Problemy IX Plenum KC PZPR narada wojewódzkiego aktywu rolnego (Inf. wł.). Wczoraj w KW PZPR w Koszalinie odbyła się narada dyrektorów i sekretarzy podstawowych organizacji partyj nych rolniczych przedsiębiorstw szczebla wojewódzkie go, poświęcona omówieniu za dań, wynikających z uchwal IX Plenum KC PZPR. Obszerna informację o obradach Plenum i jego dorobku zło-żvł sekretarz KW PZPR, to w. Władysław Przygodzki. Na naradzie omawiano w dyskusji szeroki wachlarz prób! 3 mów, związanych z dalszym usprawnieniem obsługi rolnictwa przez poszczególne przedsiębiorstwa*. (1.) Drugi dzień wizyty premiera Indii Indiry Gandhi w Polsce II WARSZAWA (PAP) Wczoraj w godzinach rannych przebywająca w Polsce z wizytą oficjalną premier Indii Indira Gandhi złożyła wieniec na grobie Nieznanego Żołnierza w Warszawie. Z placu Zwycięstwa Indira Gandhi udała się do siedziby URM w Alejach Ujazdowskich. Premier Indii złożyła wizytę prezesowi Rady Ministrów — Józefowi Cyrankiewiczowi. W rozmowie uczestniczył mi nister spraw zagranicznych — Adam Rapacki. Pani Gandhi towarzyszyli: Rajeshwar Da-yal i sekretarz premiera — P. N. Haksar. Obecni byli ambasadorowie: Vallilloth Mad-hathil Madhavan Nair i Romuald Spasowski. (Dokończenie na str. PROLETARIUSZE WSZYSTKICH KRAJÓW ŁĄCZCIE SIĘ! Cena 50 gr A B W Towarzystwie Przyjaźni Polsko-Radzieckiej w Warszawie czynna jest wystawa hinduskiej sztuki ludowej. CAF — Sokołowski Marsz. Polski M. Spychał sk spotka! się z prymusami wyższych uczelni wojska&ycli WARSZAWA (PAP) W Klubie Oficerskim WP w Warszawie odbyło się spotkanie kierownictwa MON z prymusami i komendantami wyższych uczelni wojskowych i szkół oficerskich. Na spotkanie przybyli: minister obrony narodowej, Marszałek Polski Marian Spychalski, wicemin. ON, główny inspektor szkolenia gen. broni J. Bordziłowski; szef GZP WP gen. dyw. J. Urbanowicz; głów ny kwatermistrz WP gen. dyw. W. Zimiński; główny inspektor techniki i planowania gen. dyw. M. Graniewski, generali cja i wyżsi oficerowie WP. Marszałek Polski M. Spychalski pogratulował prymusom wyższych uczelni wojskowych i szkół oficerskich osiągnięć w nauce i złożył im, a za ich pośrednictwem, wszystkim absol wentom .— najmłodszym oficerom naszych ludowTych sił zbrojnych życzenia dalszej o- WOCnej pracy i powodzenia W ja^ już informowaliśmy, 8 bm. na placu Zwycięstwa w War-SiUZDie ula CIO Dra nasze,] OJ- SZaw.ie. odbyła się uroczystość ślubowania absolwentów oficerskich czyzny, M. Spychalski podzię- szkół zawodowych i wyższych uczelni wojskowych z okazji, 24. rocz-kował wykładowcom szkół O- n^cy Ludowego Wojska Polskiego. firpręlcirh 7a irh rinżv urU-JcH Na zdjęciu: M. Spychalski dokonuje przeglądu oddziałów. Z lewej — generał dywizji Huszcza. (CAF— Matuszewski) w pracę nad wychowaniem najmłodszej kadry oficerskiej ludowego WP. ORGAN KW PZPR W KOSZALINIE ROK XVI Wtorek, 10 października 1967 r Nr 243 (4661) (PAP) Za kilka dni rada atlantycka definitywnie opuszcza Paryż, by przenieść się do nowo wzniesionych gmachów w Brukseli. Tak więc po eksmisji, udzielonej przez Francję jednostkom i dowództwom zaintegrowanym NATO, przychodzi kolej na instancję polityczną paktu atlantyckiego, wyprowadzka rady, której Paryż nie domagał się, zarządzona została przez władze sojuszu, gdyż uznały one za konieczne przybliżenie najwyższych atlantyckich organów politycznych do siedziby ich wojskowych ośrodków dyspozycyjnych. w stolicy tiO ©bronie pokoju i bezpieczeństwa europ skiego * BERLIN (PAP) W stolicy NRD trwa 3-dniowa konferencja sekretarzy komitetów obrońców pokoju krajów europejskich, zwołana przez Prezy dium Światowej Rady Po koju. Konferencja jest poświęcona sprawie zapewnie nia trwałego pokoju i bez pieczeństwa w Europie i za pobieżenia zagrożeniu poko ju ze strony militaryzmu zachodnioniemieckiego. W obradach uczestniczą przed stawiciele 22 krajów Euro py. W przemówieniu powitał nym przewodniczący Rady Państwa NRD, Walter Ul-bricht, oświadczył, że iząd i ludność NRD poprą wszy stkie wysiłki zmierzające do zapewnienia pokojowego współistnienia narodów Europy. SIEWY NA UKOŃCZENIU WYKOPKI OPÓŹNIONE 9 Lektorzy Iz Mrandenburga w nsszym ko; TRWA GANGSTERSKIE BOMBARDOWANIE TERYTORIUM DRW • AGRESORZY AMERYKAŃSCY PONOSZĄ CORAZ WIĘKSZE STRATY (Inf. własna) IIE SPRAWDZIŁY blĘ prognozy meteorologów, którzy na pierwszą dekadę października aapowiadab sio neczną, złotą jesień. Częstr deszcze utrudniają jesienne prace w koszaliń.kim rolniriwie. Opóźnione są wykopki. Ogólny obszar uprawy ziemniaków w pegeerach wynosi 23,8 tys. iia, dotychczas zebra no plony z 10,5 tys. ha a więc w około 45 proc. W analogicznym okresie W zbiprem ziemniaków gosnodar roku ubiegłym wykopki w siwa w powiatach kołobrzes-państwowych gospodarstwach kim, wałeckim i drawskim, za rolnych w naszym wojewódz- ledwie w 33—38 proc. zebrano iwie były bardziej zaawanso- plony w powiatach mia^tec-wane (ponad 67 proc.). Stosun k'm, złotowskim i w poiudnio. kowo najlepiej radzą sobie ze .*vych rejonach powiatu słupskiego. W ubiegłym tygodniu śre • PARYŻ Przebywający we Francji pierwszy wiceminister obrony ZSRR, szef sztabu generalnego marszałek Zacharów zwiedził szkołę wojenną w Paryżu. Przeprowadził on również rozmowy z szefem sztabu generalnego francuskich sił zbrojnych, generałem Ailleretem. • BERLIN Szwedzka firma Jungers Verkstads z Goeteborgu dostarczyła NRD urządzeń do produkcji wełny mineralnej. Kontrakty w tej sprawie zawarto podczas Targów Lipskich. liii rwawszyc w wo!me jl/telegraj.1 rfomE cznym • PARYŻ W Maroku przebywa z wizytą delegacja Włoskiej Partii Komunistycznej pod przewodnictwem Giancarla Pajelty. Delegacja WłPK odwiedziła uprzednio Kair, Damaszek i Algier i wszędzie, tak jak pragnie to uczynić także w Maroku, spotkała się z przywódcami lewicowyęh part:i świata arabskiego. • DELHI Eksperci od spraw rolnictwa Indii spodziewają się w tym roku rekordowyćń plónów zbóż mimo klęski powodzi, która nawiedziła niektóre rejony północnej części kraju. • WIEDEŃ Znajdujący się obecnie w o-pozycji socjaliści austriaccy odnieśli w wyborach samórzą-dówych w Salsburgu i Klagenfurcie sukces, wskazujący na nową tendencję w życiu pelityeznyrft Austrii. AMERYKAŃSCY piraci powietrzni nie zaprzestają terrorystycznych rajdów na DRW. Z doniesień agencji zachodnich wynika, że obawiając się coraz większej skuteczności działania lotnictwa myśliwskiego DRW, Amerykanie zaczynają atakować systematycznie lotniska wojskowe. Ostatnio zbombardowano dwa lotniska — Cat Bi i Kien Aan oddalone o 6 km na południowy wschód i o 10 km na południe od Hajfongu. Lotnisko Cat Bi o najdłuższym pasie startowym w DRW zostało zaatakowane po raz pierwszy. Natomiast sąsiednie lotnisko Kien Aan atakowano już po raz czwarty z rzędu. Amerykańskie myśliwce bombardujące zrzu cały już po raz drugi swe niszczycielskie ła- dunki na most drogowy w Cao Bang leżący 22 km od granicy z Chinami. Coraz większą cenę płacą amerykańscy piraci powietrzni za swe zbrodnicze czyny. W ostatnią sobotę zestrzelono nad DRW 10 samolotów USA. W związku z tym wspaniałym zwycięstwem naczelne dowództwo Wietnamskiej Armii Ludowej złożyło gratulacje wojskom obrony przeciwlotniczej DRW. Przedwczoraj w Wietnamie Południowym w odległości 30 km na południowy zachód od Da Nang toczyła się jedna z najkrwawszych walk w wojnie wietnamskiej. Na skutek złych warunków atmosferycznych wojska USA zostały pozbawione wsparcia z powietrza. Nie mógł interweniować żaden samolot, czy helikopter. Siły patriotyczne zasypały pozycje zajmowane przez jednostki 101 dywizji desan- (Dokończenie na str. 2) dnió dziennie zbierano w pegeerach ziemniaki z obszaru (>50 ha. Tempo stanr.wczo zbyt powolne. Gdyby go nie zwiększyć, zakończenia wykoo kow należałoby oczekiwać za 20 dni, a więc w końcu października. W tym terminie na dejść mogą silne, nocne przy miozki. Znacznie opóźniono również dostawy sadzeniaków c.ia województw centralnych * południowych. Sytuacja nie jest więc najlepsza. Niesprzyjające warun ki atmosferyczne tylko w częś ci usprawiedliwiają słabe tem po robót. Wiele załóg pegeerów zwleka z wykopkami, o-czekując na lepszą pogodę. Czekać już nie wolno. Mini malnie są wykorzystywane kombajny. Zastosowanie tych n aszyn na pewno jest obecnie utrudnione na rozmokłycn, (Dokończenie na str. 2) Po f 70 dniach aresztu domowego LONDYN (PAP) Po 170 dniach aresztu domowego były premier Grecji, Papandreu został uwolniony. W ciągu kilku miesięcy odosobnienia junta pozwoliła mu jedynie na spotkania z lekarzem i z trojgiem wnuków. Odmówił on spotkania z dziennikarzami. Miał on podobno oświadczyć „chcę się dobrze namyśleć, co mógłbym powiedzieć w mo;m pierwszym oświadczeniu dla prasy, dlatego nie chcę się dziś spotkać z reporterami". Jedną z pierwszych osób, z Na marginesie uwolnienia którą rozmawiał Papandreu Papandreu obserwatorzy przybyła Margaret Chant, żona je pominą ją, że w Grecji znajdu go syna Andreasa, przebywają je się w dalszym ciągu w wie cego obecnie w wiezieniu pod zieniu ponad 2.5Ó0 więźniów zarzutem zdrady stanu. politycznych. Amerykański ,naloty na Hanoi zmusiły władze DRW do ewakuowania z miasta wrzys-* kich szkół i wyższych uczelni. Na zdj^iu: słuchacze Wyższej Szkoły Agrotechnicznej ewakuowanej z Hanoi — w nowym miejscu nauki. (CAF — VNA) (Inf. własna) Wczoraj przybyła do Koszalina grupa lektorów Komitetu Okręgowego SED w Neu-brandenburgu: tow. Horst Dettmann — sekretarz KO oraz towarzysze: dr E. Albrecht, Ilsedore Frick, P. Ger-stenberger, G. Schulze i H. Stark. W ciągu pięciu dni zapoznają się oni z organizacją szkolenia i propagandy partyj nej, odwiedzą ośrodki kultural ne w Koszalinie, Słupsku, Kołobrzegu, Szczecinku i Wałczu. W poniedziałek odbyło się spot kanie z pracownikami Wydzia łu Propagandy KW PZPR o-raz aktywem kulturalno-oświa towym. Goście z NRD interesowali się" pracą propagandową w województwie, organizacją szkolehia partyjnego, roz wojem szkolnictwa i kultury. Wyjaśnień udzielali: sekretarz KW, tow. Zdzisław Kanarek i kierownictwo wydziału. Dziś lektorzy z Neubranden burga będą gośćmi pedagogów i studentów SN w Koszalinie, przeprowadzą dyskusję z wykładowcami szkolenia partyjnego na kursie w Mielnie, a po południu odbędą spotkanie z aktywem kulturalnym w Klu bie Międzynarodowej Prasy i Książki. Lektorzy KO SED wygłoszą w czasie swojego pobytu odczyty na temat 18. rocznicy (Dokończenie na str. 2) STUDENCI zachodn oberlińscy domagają się .uznania NRD * BERLIN (PAP) W Berlinie zachodnim odby ła się demonstracja studentów, którzy domagali się uzna nia NRD przez rząd zachod-nioniemiecki i nawiązania „normalnych i poprawnych stosunków między obu państwami niemieckimi*'. Około 20 uczestników demonstracji zostało aresztowanych. Andre Maurois nie żyje * PARYŻ (PAP) W Paryżu zmarł w wieku lat 82 znany pisarz, członek Akademii Francuskiej, Andre ^Maurois. Sędziwy pisarz prze bywał w szpitalu od kilku tygodni w związku z chorobą żołądka. Dwa tygodnie temu, przeprowadzona została operacja, po której stan pisarza wyraźnie się pogorszył* *Str. 2 iCŁOS Nr 243 (4661) Z wizyły premiera Indii w Polsce Rozmowy - spotkania (Dokończenie ze str. 1) nister spraw zagranicznych — Józef Winiewicz, dyrektor ge W kilkanaście minut później neralny MSZ — amb. Przemy w Sali Świetlikowej URM roz sław Ogrodziński, amb. Ro-poczęły się rozmowy polsko- muald Spasowski oraz dorad--indyjskie. cy.; W rozmowach biorą udział: — ze strony indyjskiej: pre — ze strony polskiej: premier mier Indira Gandhi, sekretarz Józef Cyrankiewicz, minister spraw zagranicznych Rajes-spraw zagranicznych — Adam hawar Dayal, amb. Vallilloth Rapacki, minister handlu za- Madhathil Madhavan Nair,. oraz osobistości towaryszące Indirze Gandhi w podróży. Następnie premier Indii wzię ła udział w śniadaniu wydanym przez prezesa Rady Mini strów Józefa Cyrankiewicza. Wieczorem premier Cyrankiewicz wydał przyjęcie na cześć gościa. W NIEDZIELĘ — tj. w dniu przybycia — o czym już wczoraj infor mowaliśmy, premiera Republi ki Indii granicznego — Witold Trąmp-czyftski minister kultury i sztu ki — Lucjan Motyka, wicemi Toruń będzie miastem 150 — iys W tym roku liczba mieszr kańców Torunia przekroczyła 125 tys. Jak wynika z prognoz demograficznych, w 1973 roku — w 500. rocznicę urodzin Mikołaja Kopernika — miasto rodzinne wielkiego na szego uczonego liczyć ma 150 tys. ludności. Ustki w skali 1:2000 (Inf. wł) W Ustce odbyła się publicz na dyskusja nad projektem przestrzennego z agos pod aro wa nia tej miejscowości w okresie do roku 1985. Plany przedstawi! zebranym przedstawicielom usteckich zakładów pracy i instytucji główny autor projektu, inż. Leszek Pasternak. Program przewiduje rozbudowę tego miasta w kierunku południowym i jego rozwój jako miejscowości wczasowo--portowej. Zgodnie z przewidy waniami, w roku 1985 Ustka ma liczyć ponad 16 tys. miesz kańców. Nastąpi więc podwojenie obecnej liczby ludności. Projektanci przewidzieli trzyfazową rozbudowę Ustki. Dwie dzielnice powstaną do roku 1985, zaś rezerwowe tereny przeznaczono na trzecią dzielnicę, która będzie mogła powstać po tym terminie. Jeszcze w bieżącym tygodniu na posiedzeniu Prezydium MRN w Ustce odbędzie się kolejna dyskusja nad założeniami programowymi tego pro jektu. Następnie po wniesieniu poprawek, przedstawieniu wojewódzkim władzom urbanistycznym oraz administracyj nym — w końcu bieżącego ro ku projekt powinien doczekać się zatwierdzenia, (am) Demonstracje w Hiszpanii Masową demonstrację i wiec zorganizowali robotnicy i urzędnicy w Barcelonie, doma gając się podwyżki płac i po prawy warunków pracy. Kilkaset osób, które zgromadziły się przed gmachem w miejsco wej federacji związków zawo dowych, zaprotestowało przeciwko projektowanemu zamknięciu kilku zakładów przemysłowych w Katalonii. „Hu-manite — Dimanche" informu je, że policja rozpędziła u-czestników wiecu. W Bilbao 15 tysięcy pracow ników podpisało oświadczenie protestacyjne przeciwko zwol nieniu z pracy 9 aktywistów związkowych. Podobnie jak w Barcelonie, delegacja nie by ła w stanie przekazać miejsco wym władzom protestu na sku tek interwencji policji. Walki w Nigerii Sukcesy wojsk federalnych Radio Lagos podało, że wojsfka federalne zajęły miasto Asaba w prowincji środikowo-zachodniej, na zachodnim brzegu rzeki Niger. Pc> zajęciu miasta wojska federalne ostrzelały miasto Onitsza, leżące na wschodnim brzegu rzetfł na terenie b. prowincji wschod*-ndej. Po zajęciu stolicy sec es jon i.etycznej Biafry — miasta Enug zbroinvoh Torda Kairu> okupanci izraelscy prze jąć w najbliższych dniach no- nii. marszałka Habisa Al Ma- k/zU?cili egipskie miasto El we, ostre środki wymierzone Eugeniusz Szyr, minister spraw zagranicznych — Adam Rapacki z małżonką, członkowie rządu, przedstawiciele WP, władze stolicy, delegacje ludności Warszawy. Wśród osobistości przybyłych na powitanie premiera Indii byli członkowie kierownictw resortów zajmujących się tymi dziedzinami życia, w których nasze kontakty z Indią są najściślejsze, a więc m. in. żeglugi, górnictwa i e-nergetyki, kultury, przedstawiciele Towarzystwa Przyjaźni Polsko-Indyjskiej, wyżsi u-rzędnicy URM i MSZ. Mieszkańcy Warszawy, przy szli na lotnisko, niosąc w rękach plakietki witające panią Gandhi, głoszące hasła pokoju i przyjaźni między narodami. Podczas uroczystego powita nia Józef Cyrankiewicz i Indira Gandhi wygłosili przemówienia. Z lotniska — Indira Gandhi udała się samochodem do Pałacu Myślewickiego, który jest jej rezydencją w czasie pobytu w Warszawie. dżali. Nowy minister obrony Arisz.w wielki obóz koncen- przeciwko bojownikom arab' pełnić będzie również funkcję *racyjny» gdzie ludność żyje skim w atmosferze terroru i podda W Sanie podano, ze prezy-wana jest torturom. dent Republiki Jemeńskiej, PARYŻ (PAP) marszałek Sallal uda się z wi- Agencja AFP donosi z Tel zytą do Algierii na zaprosze-Awiwu, że w związku z przy- nie premiera Bumediena. wojskowego stałego doradcy króla Jordanii. Ponadto władca jordański ogłosił, że kilku członków dowództwa armii zostaje przenie sionych w stan spoczynku. Wśród nich jest gen. Moham-med Salim — dowódca frontu zachodniego armii jordańskiej. Jak już informowaliśmy, władca jordański powołał nowy rząd z premierem Al-Tal-huni na czele, którego zadaniem ma być odbudowa jor-dańskich sił zbrojnych po a-gresji Izraela. Odroczenie słarłu rakiety kosmicznej USA Rzecznik komisji technicznej, która bada aparaturę największej rakiety kosmicznej USA typu saturn, zakomunikował, że odkryte w systemie paliwowym usterki spowodują odroczenie startu tej rakiety o dalsze kilka dni. Trudna rolnicza jesień (Dokończenie ze str. 1) ekip z zakładów pracy. Sprawa ta winna być wzięta pod glebach w rejonie uwagę przez prezydia PRN. Nie budzi obaw przebieg zwięzłych nadmorskim, lecz mogą one z powodzeniem pracować na siewów jesiennych. W ogrom piaskach w powiatach miastec nej większości pegeerów zos- kim, złotowskim czy szczeci- tały one wykonane w tormi- reckim. Jak dotąd prawie nach agrotechnicznych. Ogó- 400 pegeerowskich kombajnów wykopało ziemniaki z obszaru zaledwie 2085 ha! W lem zasiano już oziminy na obszarze 118,7 tys. ha, v ponad 10 tys. ha więcej niż w zwiększono w pegeerach obszar zasiewów żyta i o ponad 0 '> tys. ha pszenicy ozimej, po v,ielu pegeerach kombajny roku ubiegłym. O 3,3 tys. ha jeszcze nie ruszyły w pole. Koszalińskie pegeery dysponują wystarczającą liczbą sprzętu mechanicznego, by na większono również obszar wet w trudnych warunkach uprawy wyki ozimej. Jako atmosferycznych zbierać dzień pierwsze zakończyły jesienną nie ziemniaki z obszaru 1500 kampanię siewną pegeery w ha i zakończyć wykopki w cią powiatach: człuchowskim, ko- gu najbliższych 10 dni. Po- szalińskimf świdwińskim fszcze trzebna jednak w tym celu cir.eckim, w Kombinacie PGR pełna mobilizacja załóg i Pieńkowo oraz gospodarstwa sprawniejsza niż dotąd orga- w Inspektoracie PGR Słupsk nizacja pracy. W niektórych — Południe. W granicach od pegeerach zachodzi również potrzeba skorzystania pracach wykopkowych z pomocy młodzieży szkolnej lub 80—95 proc., zasiano oziminy przy w powiatach bytowskim.draw s ir:m ' n \ skim i slawieu./kim. (I.) Oświadczenie Waldeck Rochela Sojusz lewicy największą siłą politycznq Franc PARYŻ (PAP) Wyniki wyborów kantonalnych potwierdziły, że sojusz par tii i organizacji lewicowych stanowi odtąd największą siłę w kraju, zdolną do zastąpienia obecnej władzy rządem unii demokratycznej — oświadczył sekretarz generalny Francuskiej Partii Komunistycznej Waldeck Rochet przemawiając w departamencie Haute Saone. Mówca podkreślił, że FPK Komuniści francuscy — kon dołoży wszelkich wysiłków tynuował Waldeck Rochet — dla umocnienia sojuszu sił le powinni nadal stale przeja-wicowych, aby w ten sposób wiać swą solidarność prp-leta-doprowadzić do rzeczywiście riacką z bohaterskim narodem demokratycznych przeobra- wietnamskim walczącym o żeń w kraju. W tym celu ko- wolność i niepodległość, o pra muniści francuscy powinni wo do samodzielnego decydo-wykorzystywać spadek autory wania o swoich losach. Sukces polskich śpiewaków w Tuluzie • PARYŻ Amerykański Murzyn Louis Hagen-William (bas) oraz nasza rodaczka Zdzisława Donat (sopran) z Opery Poznańskiej są wielkimi triumfatorami 14. międzynarodowego konkursu śpiewu, który zakończył się właśnie w Tuluzie. Nowych laurów przysporzył nam również Zdzisław Krzywicki (bas), który uzyskał drugą nagrodę w kategorii głosów męskich. Lektorzy z Neubrandenburga w naszym województwie (Dokończenie ze str. 1) powstania NRD oraz o próbie mach pracy ideowo-wycho-wawczej w świetle uchwał VII Zjazdu SED. Do Neubrandenburga wyjechała również grupa naszych lektorów, wraz z zastępcą kie równika Wydziału Propagandy KW PZPR, tow. mgrem Ja nem Urbanowiczem i zastępcą przewodniczącego Prez. WRN, tow. mgrem K1a|»*^ sem Cieślakiem. iż. 5 łys.km przez USA tetu partii UNR i porażkę Cen trum Demokratycznego, aby Sekretarz generalny FPK zwrócił się do wszystkich par Sztafeta pokoju już w Chicago * NOWY JORK (PAP) Przez Chicago przebiegła sztafeta pokoju, która swego czasu wyruszyła z San Fran-cisko i zmierza do Waszyngto nu. Uczestnicy sztafety niosą znicz zapalony w Hiroszimie przed pomnikiem Ofiar Amerykańskiej Bomby Atomowej, zrzuconej podczas drugiej wojny światowej na to miasto. Z Hiroszimy znicz przewieziono samolotem do San Francisco. Stąd wyruszyła sztafeta przeciwników wojny w Wietnamie, która przebę-dzie niemal 5 tys. kilometrów przez terytorium USA, zanim dotrze do Waszyngtonu. Na zakończenie sztafety po koju przewiduje się zorganizo wanie tam potężnej demon-j stracji przeciwko wojnie w Wietnamie. ustawicznie rozszerzać i umac tii i organizacji lewicowych z niać sojusz demokratycznych apelem, by dołożyły wspólnych sił lewicowych w walce o zas- wysiłków dla zawarcia trwa-pokojenie żywotnych postula- łego i szerokiego sojuszu tów ludzi pracy — podwyżki wszystkich demokratów w o-płac, poprawy warunków pra parciu o wspólny program cy, w obronie zdobyczy socjal działania, który odpowiadałby nych klasy robotniczej i wszys interesom narodu. tkich ludzi pracy. Wielka bitwa w reonie Da Nang (Dokończenie ze str. 1& towej USA ogniem z moździerzy, a następnie przeszły do ataku. Doszło do walk wręcz. A-merykanie, jak wynika z doniesień agencji zachodnich, stracili 17 żołnierzy w zabitych. 55 żołnierzy USA odniosło rany. Poważne stra ty zanotowano również wśród oddziałów wyzwoleńczych. Oddziały południowowietnamskiej Armii Wyzwoleńczej w prowincji Ben Tre (delta Mekongu) wyeliminowały z walki w okresie 20—29 września 335 żołnierzy nieprzyjacielskich, w tym ponad 200 amerykańskich, oraz zatopiły lub uszkodziły 5 kanonierek. Informując o tym, agencja „Wyzwolenie" podaje, że 106 żołnierzy sajgońskich przeszło na stronę sił patriotycznych. JEDYNY W NASZYM KRAJU PRZYPADEK KLASYCZNEJ CHOROBY POPROMIENNEJ I FC7nNY ŁÓDŹ (PAP) PO 2-letnim leczeniu opuścił wczoraj szpital Kazimierz Rybicki, który we wrześniu 1965 r. zabrał samowolnie z budowy elektrowni w Pątnowie pojemnik z promieniotwórczym izotopem. Doznał on oparzeń na udzie, które były następstwem bezpośredniego działania substancji promieniotwórczej. K. Rybicki był, leczony w III Klinice Chorób Wewnętrznych W7ojskowej Akademii Medycznej w Łodzi, kierowanej przez prof. dr Andrzeja Himmla, stwom napromienienia. W pierwszym okresie pobytu w szpitalu stosowano bardzo o-stry reżim aseptyczny. W kwiet niu ub. r. Rybicki poddany zo stał operacji, która polegała na przeszczepieniu skóry ze zdro wej nogi na udo — w miej sce, gdzie po napromieniowaniu izotopem powstała duża niegojąca się martwica tkanki. Jakkolwiek wszelkie charakterystyczne cechy ostrej choroby popromiennej zanikały, jednakże pewne ujemne skutki po — Niefortunny pacjent — reg transfuzji krwi, pacjent o- zostały. K. Rybicki musi co pe mówi prof. dr A. Hirnmel — trzymywał wiele leków mają- wien czas poddawać się bada-przeszedł długie'i skompliko- cych przeciwdziałać następ- niom kontrolnym, wane leczenie. Wykonano sze K. Rybicki jest pierwszym człowiekiem w naszym krujti, który przebył klasyczną chorobę popromienną. Dzięki silnemu organizmowi i specjalistycznej pomocy lekarskiej wyszedł z niej obronną ręką. Był ofiarą własnej lekkomyślności i niewiedzy. Biorąc do ręki pojemnik z preparatem promieniotwórczym nie zdawał sobie sprawy z niebezpieczeństwa na jakie się naraża. Jego nieszczęśliwy wypadek, który wyłączył go na 2 lata z normalnego życia, powinien być ostrzeżeniem dla wszystkich osób, które mają do czynienia z coraz szerzej stosowanymi w ąaszym praęmyśle preparatami promieniotwórczymi, s. i & LONDYN Podczas startu Singapurze rozbił z lotniska w się amery- Mógłby żyć dłużej • LONDYN (PAP) Major Sadruddin Mehal, najstarszy mieszkaniec Pakistanu, zmarł w wieku 128 lat. Przyczyną śmierci nie była ^horoba, ale u- kański samolot wojsikowy C-47, który, udawał się do Djakarty! Samolot runął na ziemię i stanął w płomieniach. Co najmniej 4 osoby zostały zabite i 9 rannych. Samolot wiózł 13 pasażerów — żołnierzy amerykańskich. • BONN W okręgu Bfberach (Bawaria) rozbił się odrzutowy samolot „Luftwaffe" typu fiat G-91d. • MEKSYK Z mostu drogowego, położonego niedaleko miasta Meksyk, spadł samochód osobówy. Kierowca i 6 pasażerów poniosło śmierć na miejscu. Policja stwierdziła, że przyczyną wypadku była utrata panowania nad kierownicą, gdy ,pojazd rozwinął szybkość 130 km na godzinę. Persona non grała WASZYNGTON (PAP) Rząd Ekwadoru uznał amba sadora USA Quito Wimberly Coerra za persona non grata I zażądał opuszczenia przez nie go kraju w ciągu 2 dni. W tej sprawie wystosowano do Waszyngtonu specjalną notę. W kołach dyplomatycznych Waszyngtonu wiadomość ta była wielkim zaskoczeniem, ponieważ tego rodzaju wypadki w stosunkach między USA a kra jami Ameryki Łacińskiej należą do rzadkości. Przed wyborami w USA NOWY JORK (PAP) Przewodniczący krajowego komitetu amerykańskiej partii demokratycznej John Bailey za komunikował, że przedwyborczy zjazd partii rozpocznie się f 26 sierpnia 1968 r. Zjazd wybierze kandydata partii na sta ' nowisko prezydenta Stanów Zjednoczonych. Krajowy zjazd partii republi kańskiej rozpocznie się w Miami Beach na Florydzie trzy ty godnie przed zjazdem demokra tów. Endonezfa zawiesza stosunki dyplomatyczne z CDRL NOWY JORK (PAP) Jak donosi korespondent a-gencji UPI ż Djakarty Indonezja postanowiła w poniedzia łek czasowo zawiesić stosunki dyplomatyczne z Chinami. Indonezyjskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych opublikowało komunikat w tej spra wie po nadzwyczajnym posiedzeniu gabinetu zwołanym przez p. o. prezydenta Men. Suharto* •GŁOŚ Nr 243 &661)a Str, S ft rządzali czyciele IE WSZYSCY nalełyde wypoczęli w okresie wakacji. Nie wszyscy mogli je spędzić tak, jak powinni. Byli tacy, którzy dobrowolnie rezygnowali z wypoczynku. Bardzo wielu nauczycieli się dokształca. Inni traktowali wakacyjny urlop, jako najlepszą okazję do podreperowania domowego budżetu. Tak u-się z reguły nauczyciele obarczeni rodzinami i nau-wiejscy. Wielu zazdrości • nauczycie* lom wakacji. Dwa miesiące wolnego. Błędne mniemanie. Dwa miesiące są przecież dla uczniów. Wakacje nauczycielskie są krótsze. Na urlopie Kiedy pada pytanie o urlo py, działacze Związku Nauczy cielstwa Polskiego Zaczynają mówić o wczasach. Trudno się dziwić, bo wczasy to najbardziej powszechna i tania for ma zorganizowanego wypoczynku. Nauczyciele korzystają z tej możliwości dość chętnie, chociaż nie zawsze proponuje się im miejscowości a-trakcyjne, czy też umożliwia wyjazd z rodziną. — Mieliśmy w lecie tylko jedno skierowanie na wczasy W domu Na szczycie schodów wiodą cych na piętro pojawia się chłopak w dżinsach. — Ojciec przy koniczynie. Je śli trzeba, polecę. W pokoiku kancelarii — moc ny zapach floksów. — To także ze szkolnego o-gródka — objaśnia gospodarz. — Choć to wakacje, na brak zajęć nie narzekamy — przy- — Prowadziłem kiedyś kolo nie — przyznaje działacz oświa towy. Prawie dwie setki dzieciaków. Praca ciężka, odpowie dzialność jeszcze większa. Nie miałbym odwagi na coś podob nego zdecydować się po raz wtóry. — Jeden z naszych kolegów — przypominają działacze związkowi nauczycielstwa — przez 10 lat był kierownikiem kolonii. Nie wytrzymał. Funkcja kierownika kosztuje więcej nerwów, łatwiej przyjąć obowiązki wychowaw cy. Lucyna Rumińska, nauczy cielka ze Szkoły Podstawowej nr 2 w Koszalinie „zaliczyła" tego lata 15. turnus. Tym razem była wychowawczynią na kolonii WZ PGR w Trzebie- dagogów zatrudnionych w szko łach podstawowych województwa. Każdego roku dziesiątki nauczycieli ze szkół podstawowych i średnich spędzają kilka letnich tygodni na specjalistycznych kursach nauczycielskich. Podczas ostatnich waka cji w ten sposób dokształcało się ich prawie tysiąc. Wiemy, ile trzeba siły i samozaparcia, aby prócz pracy zawodowej je szcze się uczyć. , Dobrze jest,jak jest Działacze związkowi i przed stawiciele władzy oświatowej nie mają wiele do powiedzenia na temat urlopów nauczy cielskich. Odnosi się wrażenie | że kwestia wypoczynku ludzi Odmiany relaksu maje kierownik szkoły w O- chowie (pow. szczecinecki). Jej tego zawodu nie budzi wśród stropolu (pow. szczecinecki), koleżanka — Lubomira Trze- odpowiedzialnych ^ czynników — Są zagony warzywne, tro ciak ze Szczecinka, wybrała większych zastrzeżeń. No, bo , . chę pola, krowa i drób. Jed- się na kolonie trzeci raz. O- niby o co tu kruszyć kopie, ro zmne do Karpacza zau nyin słowem, małe gospodar- bie były zadowolone, obie przy Ustawa zapewnia nauczy cielo- waza Aurelia Ossowska se- sftyo. Na wsi nie można ina- znały, że właśnie w ten sposób wi urlop w czasie wakacji, nikt y szczecineckiego oddzia- czej% mogły odpocząć i jednocześnie tego nie kwestionuje. Szeregc łu fal°nWCZ!i Za Henryk i Bronisława Kuch zarobić. We wszystkich akcjach wi nauczyciele otrzymują 6 ty mało, jak na około 800 peaago towie zdecydowali się na pra- organizowanych przez władze godni wolnego, kierownicy gow. Całemu oddziałowi na o- w szk0ie wiejskiej. Materiał oświatowe oraz organizacje spo szkół mają prawo do miesięcz kres wakacji przydzielono ok. wiecjzie im się istotnie łeczne, wzięło udział podczas nego nieprzerwanego wypo- 50 skierowań na wczasy. nieźle, ale nic nie przychodzi wakacji około 800 nauczycieli, czynku. Przywilej jest zacho- Jednym z ważnych zadań samo. Całe wakacje zeszły na Liczba tych, którzy w podobny wany, sprawa nie podlega dy- Związku Nauczycielstwa Pol- gospodarowaniu. Trzeba do- sposób spędzali wakacje jest skusji. Problemy wynikają do- skiego jest zapewnienie swo- dać, że w lipcu oboje miel/ jednak większa. Wielu było wy piero wtedy, kiedy się zastano im członkom wypoczynku. Sy sesję. Robią magisterium na chowawcami na obozach, raj wimy, jak nauczyciel spędza tuacja poprawia się chociaż da WSP w Gdańsku. Musieli je- dach w hufcach, w akcji czas przeznaczony na regene- leka jest jeszcze od ideału. Pew szcze pamiętać o szkolnym o- nieobozowego lata. ną nowością stały się ostatnio grodzie. Piękne okazy roślin, tzw. wczasy miejskie (War- a przede wszystkim kwiaty, wy szawa, Kraków, Poznań). Tego magają stałej pielęgnacji. lata na wojaże zagraniczne wy — Mąż załatwia stolarzy —. brało się z Koszalińskiego, po oświadcza nauczycielka jednej nad 200 nauczycieli i pracow- ze szkół wiejskich w biało- gardzkim. ników oświatowych. Zaintere sowanie wyjazdami za granicę jest znaczne również wśród nauczycieli wiejskich. Z wypoczynku proponowanego przez Związek skorzystało w okresie wakacji 460 nau rację sił i relaks psychiczny. Kiedy zaczniemy liczyć jego wakacyjne obowiązki. Nauczyciel wiejski spędza wakacje w domu, miejski — szuka możliwości wypoczynku Nad kuchennym piecem n? w*asn3 rękę albo decyduje wiianki suszonych grzybów. Go fię. ,na Prac^- To prawda, że W salach wykładowych — Moje wakacje w okresie spodyni zaprasza do pokoju. kaz<3y ma prawo układać so- pracy szkolnej? — zastanawia — Teraz mam już wakacje wakacje zgodnie ze swoją się działaczka związkowa ze — oznajmia pani Wanda Wierz wol3» ale jeśli czas przezna- Szczecinka. — Zanim dzieci bicka z Uniechowa w pow. by c^°n^ na wypoczynek pochła- wyrosły, poświęcałam im każ- towskim. — Robimy z mężem nia praca, nie można tego nie dą wolną chwilę. Tak było wyprawy do lasu, gospodaru- dostrzegać. Zwłaszcza wtedy, czycieli i pracowników oświa- przez całe lata. jemy, ja wieczorem sporo czy kie°y staje się to regułą. Inna towych. Około 260 umożliwio — Wstyd z takimi rękami iść tam- ne.gu;,e" no leczenie. Nie są to cyfry im na lekcje —■ zauważa nauczy- Lipiec pani Wanda spędzała potrzeby, można je or- ponujące, zwłaszcza kiedy się cielka wiejska z pow. bytów w Krakowie. Kończy studia na wie, że w szkołach podstawo- skiego. Len wymaga zabiegów. WSP. W czasie ostatniej sesji £a ™a*V° to; .y wych i średnich województwa Tylko latem można sobie na zdała egzaminy z literatury ™ r>Wię uczyło przed wakacjami ponad to pozwolić. polskiej, historii języka i me- ^Fzy 8.100 nauczycieli. Szwedzi w Radawnicy (Inf. Wł.). Polskie uniwersytety ludowe, w tym również UL w Radawnicy utrzymują w dalszym ciągu serdeczno kontakty z podobnymi placówkami w Szwecji. W ra mach wymiany wzajemnej słuchaczy, 8 bm. przybyło do Uniwersytetu Ludowego w Radawnicy 4 słuchaczy i pracowników ze Szwc cji. Po miesięcznym kursie, podczas którego zapoznają się w Radawnicy z podstawami języka polskie go, trzech Szwedów uda się do UL w różnych miej scowościach kraju, czwarty zaś będzie słuchaczem kolejnego roku zajęć w koszalińskim UL. Równocześ nie w tym jeszcze miesiącu uda się do Szwecji na 7 miesięcy grupa pracowni kćw i słuchaczy polskich UL. Wśród nich będzie również zastępca dyrektora UL w Radawnicy, tow. inż4 Jan Grudzień. (rom^ Prace eosDodarskip troska n todykl- w perspektywie ma , kurs dla. geografow, .Prace gospodarskie, troska o p magisterska na temat na na ktorym z rac3i swojej spe szkolne remonty. Jakże wielu prac\ ma^isiersKą na temat na . organi2,owano wvol>C7ir; nauczycieli poświęca na to swo regionalnego. Pani wakaoip Późnipi dniałaptp Wierzbicka jest nauczycielką ,~rf . potrzeoie po ^iTzkowi dS^i? że tak od-12 lat- Od 5 studiuje. Jej mało nauczycieli ze wsi korzy- , . . sta z wczasów, że rzadziej u- uzupełnia kwalifikacje w Stu pominają się o przydział sana Nauczycięlskim. nego z Dwie nauczycielki z jednej Ź" z torjów i wczasów leczniczych. Na turnusach koleżanka — Dalia Podolska zaPominać także na innych kursach, nawet wówczas, kiedy niewiele będą miały współ programem. szkoły. Obie wzbogacają swo- Specyfika zawodu narzuca — Co by się stało, gdyby nauczycieli wyłączyć z akcji letniej? — Klęska — orzekli zgodnie działacze oświatowi. Nauczyciele są wychowawcami na koloniach i półkoloniach. Prowadzą młodzieżowe rajdy turystyczne i stanice la ta nieobozowego, są komendan tami wakacyjnych hufców pra cy i instruktorami na obozach organizacji młodzieżowych. Są tacy, którzy to lubią. Są tacy, którzy wzbraniają się przed podobnymi obowiązkami. Akcja letnia jest dla nauczycieli miejskich tym, czym dla kolegów ze wsi gospodarowanie. Dodatkowy dochód pozwala na realizację planów, o których nie zawsze można marzyć bez tych ubocznych zajęć. Podejmu ja dodatkowe obowiązki, jak np. prowadzenie wakacyjnych hufców pracy. Są to zapaleńcy. ją wiedzę kosztem wypoczyn- nauczyci^lom sposob spędzania ku. Podobnie cZynią inni kole- ^U* SP^awy' ^.których dzy. Zaocznie na wyższych u- S1f* uwolnić. Cho- czelniach i studiach nauczyciel Jednak o zachowanie roz-skich kształci się około 1300 pe s?d"^h proporcji. Urlop musi byc także czasem relaksu. Władze oświatowe i związko we nauczycielstwa mają jeszcze w tej dziedzinie wiele do zrobienia. Redakcja poznańskiego miesięcznika NURT, informuje, że począwszy od numeru wrześniowego ROZPOCZYNA DRUK cyklu artykułów piu „MAŁA WSZECHNICA NURTU", poświęconych fundamentalnym zjawiskom artystycznym i literackim XX wieku, a pomyślanych jako pomoc dla nauczycieli oraz jako lektura uzupełniająca dla uczniów starszych klas szkół średnich. Oto program „Małej Wszechnicy NURTU**: $ A. Rogalski: Główne kierunki artystyczne XX wieku (wrzesień) • J. Faryno, R. Sliwowski: 50 lat prozy radzieckiej (październik) • S. Pollak: 50 lat poezji radzieckiej (listopad) • Z. Bieńkowski: Modele powieści współczesnej (grudzień). Dalsze tematy w przygotowaniu. Regularne otrzymywanie NURTU można sobie zapewnić tylko drogą prenumeraty. Prenumeratę przyjmują urzędy pocztowe w Bydgoszczy, Gdańsku, Koszalinie, Szczecinie, Wrocławiu i Źielonej Gprze. Poza tym w tych miastach NURT do nabycia bęzpośreęlnio- w kioskach „Ruchu". K-205/B f 20.000 inżynierów polonijnych w Kanadzie Według oficjalnych danych na terenie Kanady zatrudnionych było w roku 1965 na sta nowiskach kierowniczych 10.015 inżynierów polskiego po •chodzenia (Manegerial posi-tions oraz 9.508 inżynierów polonijnych na stanowiskach zawodowych i technicznych — Professional and technical occu pations). (Interprass) W KOŁOBRZESKIM ^PORC W7 ciągu pierwszych dni października w porcie zanotowano bardzo ożywiony ruch. Mimo sztormowej po gody, znacznie utrudniającej pracę dokerów oraz że glugę, w ciągu 8 dni października kołobrzescy doke rz> obsłużyli już 12 statków przeładowując ponad 5 tys. ton towarów. Przeładowywano: cement, dreny, szkliwo, rzepak i inne. Wczoraj pod załadunkiem stanął między innymi statek bandery szwedzkiej „Insttf", który zabiera do swego kraju ładunek 300 ton soli. Nadal bardzo regularnie odwiedzają port kołobrzeski statki zabierające cement luzem do Holandii. Wczoraj przebywały w Kołobrzegu statki „Osten-dia" itłHiimmel" — wielo-krotui klienci, ^ Jwł) MELANIA GRUDNIEWSKA W poszukiwaniu koszalińskich eksporterów ■:■■■■■ ■■■■■■ WIELE WYROBÓW polskich rzemieślników wę druje za granicę. Głównymi odbiorcami są kraje socjalistyczne, ale w ostatnim 10-leciu nawiązano także sporo kontaktów handlowych z wysoko uprzemysłowionymi krajami jak NRF, USA i Anglia. Do tych krajów rzemieśl nicy wysyłają przeważnie przed mioty pamiątkowe, zakopiańskie kożuszki oraz buty jeździeckie. W tej produkcji eksportowej bardzo minimalny u-dział mają koszalińscy rzemieślnicy. W związku z tym ostatnio w siedzibie Izby Rzemieśl niczej w Słupsku eksponowano objazdową wystawę wzorów produkcji rzemieślniczej przeznaczonej na eksport. Spół dzielcze Przedsiębiorstwo Han dlowo-Techniczne „REMEX" przedstawiło na wystawie po nad 1,5 tysiąca wzorów, które cieszyły się dużym zaintereso waniem koszalińskich rzemieśl ników. Szczególnie interesowa no się wzorami zagranicznymi z Austrii, Japonii, USA, Szwajcarii oraz NRF. Wśród tych wyrobów były na przykład odkurzacze do samochodu, ręczne piły tarczowe, pojemniki z folii czy na przykład proste wyciskacze do cytryny w plasterkach tak bardzo potrzebne w lokalach gastronomicznych. Polskie rzemiosło m. in. reprezentowało bardzo ciekawe wyroby artystyczne i pamiątkarskie. Rzemieślnicy oglądający wy stawę wypełniali ankietę, w któ rej m. in. deklarowali swój u-dział w produkcji eksportowej. Na zdjęciach fragmenty eks pozycji i niektóre ciekawsze wyroby jak na przykład drogo wa lampa sygnalizacyjna prze znaczona dla woźniców i kierowców. Pulsujące światło za interesowało chłopów. W mniej szym stopniu rzemieślników. Tekst i zdjęcia: A. MAŚLANKIEWCZ RECENZENT miałby pełne ręce roboty. Aż trzy spek takie teatralne w tygodnio-tvym repertuarze telewizji. Poniedziałkowe „Wyzwanie bogom" — sztuka młodego ra dzieckiego dramaturga, A. De lendyka. Środowa „Czapa" J. Krasińskiego w Studio Współ czesnym. 1 niedzielna prapremiera — pierwsza pozycja z cyklu „Teatr na świecie Nie zamierzamy tu icyrę-czać recenzenta, więc tylko mimochodem możemy wypo-unedzieó swe zdanie. Podobała nam się z pasją i polotem napisana sztuka radziecka i z werwą zagrana została przez młode pokolenie polskich akio rów. W środę kunsztem aktorskim zadziiciali nas jeszcze w kontrowersyjnym studium teatralnym T. Fijewski i J. Matyjaszkiewicz. Na temat zaś niedzielnego spektaklu jako zupełnego novum, chcielibyśmy się szerzej wypowie• dzieći W „Teatrze na świecie" tele wizja polska raz w miesiącu będzie nam chciała pokaząć na; lepsze pozycje teatralne które mają do zaproponowania inne telewizje. Oczywiście dubbing sfilmowanego spektaklu gcrmo że nam przezwyciężyć przeszkody językowe. Zaczęto japońską sztukę „Na stacji" nagrodzoną na między rtarodowym festiwalu. I od ra zu pojawił się problem: czy to teatr telewizyjny w tym po jęciu do jakiego przywykliśmy? Przypomnijmy więc: obser-wujemy losy trzech par z trzech różnych pokoleń, w momentach, gdy decydują się leniu: widowisko telewizyjne. Z podobnymi, choć może nie tak konsekwentnie plenerowymi widowiskami mieliśmy do czynienia również w polskiej telewizji. Przypomnijmy chociażby słynną serię z kąpi tanem Klossemt która chętnie posługiwała się plenerowymi wstawkami filmowymi. Dotąd wstawką filmową z plenerem posługiwały się najczęściej widowiska sensacyjne. Teraz sprawy ich miłości, szczęścia, życia. Akcja rozgrywa się w ciągu 1,5 godziny na olbrzymim tokijskim dworcu kolejowym. Rozgrywa się tam od po czątku do końca. Bohaterowie wtopieni są rzeczywiście w tłox w tłum ludzi a nie w tłum sta tystów. W tym normalnym o-toczeniu przeżywają swoj? dramaty. Wszystko to zrobione jest, biorąc pod uwagę stronę techniczną — po mistrzowsku i chyba przy użyciu zminiaturyzowanych kamer. Nic z ciasnoty studiat żadnych rekwizytów, żadnycht sztuczek. Odbiega to więc kształtem od pojęcia teatru telewizyjnego, do którego przywykliśmy pęd wpływem naszego skądinąd znakomitego teatru. Skła niąiibyśmy się raczej ku okręś coraz śmielej sięgają po nią inni twórcy. Exemplum: niedawne wystawienie „Ziemi obiecanej" wg. Reymonta przez teatr łódzki. Celne nmi ~ fl-Uft: d/lat ' równikiem) - Sl-95: dział ^ eloszeń — Sl-95: redakcja — r 54-6*. I f Wpłaty o8 prenumeratę fmle- j $ sięczna — 13 «J. Kwartalna — a a 39 21. półroczna — 7* el roca- T j na — 156 eł) przyjmują orzemy r * pocztowe listonosze oraa Od- ^ ^ dział „Rncb" A i Tłoczone KZOraf., Koszalin. \ ^ ul. Alfreda Ump»g« ilu \ * ł W-2 Demonsfracje chłopskie we Francji (OD STAŁEGO KORESPONDENTA AGENCJI ROBOTNICZEJ W PARYŻU) PONAD 200 rannych, w tym kilkudziesięciu ciężko, a jeden walczący ze śmiercią — oto tragiczny bilans manifestacji chłopskich, które wstrząsnęły zachodnimi i centralnymi departamentami Francji, naj-krwawiej w jej najbiedniejszych rejonach — w Bretanii i w Masywie Centralnym. W wielu miastach Bretanii szczególnie w Quimper, doszło do ostrych starć policji z manifestantami. Sytuacja jest napięta. Należą do nich: rozbudowy prze- słabszy niż w całej Francji — właśnie w rejonach Bretanii i Masywu Centralnego. Pytania: dokąd iść? Gdzie znaleźć pracę? urastają do pro blemu dramatycznego. Tym bardziej, że jednocześnie dają się tam we znaki zaniedbania w dziedzinie szkolnictwa i przysposobienia zawodowego. Często bywa więc w tych rejonach, że drobni właściciele Rząd francuski debatował nych krajach własność rolna ziemi, wykupywanej przez ob w ubiegły wtorek nad wytwo jest w nieporównywalnie więk szarników, stają się parobka-rzoną sytuacją, tym groźniej- szym stopniu już skoncentro- mi na roli, która niedawno do szą, że zbiega się ona z zapo- wana w dużych jednostkach nich jeszcze należała. wiedzią ostrej debaty w parła gospodarczych, Francja zaś Od kilku lat rząd francuski mencie nad polityką socjalną proces ten obecnie przechodzi, podjął 'szereg inicjatyw, mają rządu, nad wykorzystaniem Niezbędny z punktu widzenia cych na celu złagodzenie tych tzw. specjalnych pełnomocnictw i nad wydanymi na ich podstawie dekretami o treściach ekonomiczno - społecznych. Opozycja lewicowa postanowiła złożyć wniosek o vo tum nieufności wobec rządu. Wszystko to razem przesuwa punkt zainteresowania rządu prawidłowości ekonomicznych konfliktów. francuskiego z problemów' za proces ten ukazuje jednak w zachęta do granicznych na wewnętrzne. aspekcie socjalnym całą bez- mysłu w rejonach gospodar-U podłoża chłopskich mani- względność walki klasowej na czo upośledzonych, przewidzia festacji, które co pewien czas wsi. new obecnym planie 5-letnim mają miejsce we Francji, a- Oto kilka liczb obrazujących większe tempo wzrostu docho larmując opinię publiczną, le zagadnienie: między rokiem dów rolnych niż zarobków w ży wiele nabrzmiałych próbie 1955 a 1963 liczba gospodarstw przemyśle oraz decyzja w mów, charakterystycznych za- chłopskich we Francji zmniej sprawie szkolnictwa rolnicze-rówTno dla wszystkich wysoko szyła się z 2.284 tys. do 1.901) go. rozwiniętych przemysłowo kra tys. Ofiarami procesu koncen Wiele z tych obietnic nie zo jów zachodniej Europy, jak i tracji ziemi padły gospodar- stało jednak dotrzymanych specyficznych dla Francji. Do stwa małe. Liczba gospo- lub okazały się one niewystar rzędu tych pierwszych należy darstw o powierzchni do 2 ha czające. „Zielona integracja" wzrastająca dysproporcja mię spadła w omawianym okresie Wspólnego Rynku, po której dzy rosnącą rolą przemysłu w o jedną trzecią, a liczba gos- rolnictwo francuskie dużo so-tworzeniu bogactwa narodowe podarstw 2—10 ha o jedną bie obiecywało, na razie ma go a malejącym udziałem roi- czwartą. Zmniejszyła się także większy skutek w przyspiesza nictwa i chłopów. Rzutuje to o 10 proc. liczba gospodarstw niu procesów koncentracji zie z kolei na pogłębiające się uchodzących za średnie, 10— mi, niż w łagodzeniu skutków dysproporcje między pozio- —20 ha. W tym samym czasie klasowych dysproporcji na mami ludności, utrzymującej o 13 proc. powiększyła się licz wsi. Niezbędne procesy ekono się z pracy w przemyśle i do- ba gospodarstw o powierzchni miczne, zmierzające w kierun chodami ludności wiejskiej. 50—100 ha, a jeszcze znaczniej, ku tworzenia wielkich jednos Dysproporcje te pogłębia i za bo o 16 proc., zwiększyła się tek rolnych jako bardziej wy ostrza front walki klasowej, ilość latyfundiówponad 100 dajnych i bardziej towaro-przebiegający między obszar- ha. wych niż gospodarstwa małe, nikami a właścicielami małych Koncentracji ziemi towarzy- stają w sprzeczności z klaso-gospodarstw. Pierwsi dysponu szy exodus ze wsi, który tra- wo-społeczną ich treścią. Oto jąc środkami umożliwiającymi fi^ jednak na trudności w re- podłoże chłopskich buntów we pełniejszą modernizację upra jonach, gdzie gospodarstwa Francji. wy roli, narzucają warunki chłopskie są szczególnie roz- konkurencji nie do wytrzyma drobnione, a rozwój przemysłu LESZEK. KOŁODZIEJCZYK nia dla drobnego chłopstwa. Stwarza to sytuację, w której drobni właściciele ziemscy od czuwają podwójne upośledzenie w poziomie życia: w porównaniu z zarobkami w mias tach i w porównaniu z dochodami obszarników. Wynikiem tego stają się rugi z ziemi, upa dek i pożeranie drobnych gos podarstw przez wielkie, a w związku z tym proletaryzacja biednej ludności wiejskiej. W specyficznych warunkach francuskich te procesy dają się we znaki jeszcze ostrzej ze względu na tradycyjnie dużą rolę, jaką rolnictwo odgrywa w tym kraju, oraz ze względu na nierównomierności w stopniu rozwoju gospodarczego po szczególnych rejonów Francji. Oto gdy w Anglii lub NRF lud ność utrzymująca się z rolnic twa stanowi około 8 proc. spo łeczeństwa aktywnego, we Francji dochodzi ona wciąż jeszsze do 18 proc. Ponadto w obu wcześniej wymienio- •SPORT •SPORT •SPORT •SPORT* SPORT* SPORT •SPORT* Kolejne zwycięstwa Zespół Budowlanych Koszalin rozegrał w ub. sobotę i niedzielę drugą rundę spotkań o mistrzostwo ligi międzywojewódzkiej w tenisie stołowym. Przeciwnikami koszalinian były zespoły Wisły Tczew i Sparty Elbląg. Mecze odbyły się w Tczewie oraz Elblągu i przyniosły sukces drużynie koszalińskiej. W sobotę Budowlani wysoko pokonali Wisłę — 9:2. Punkty dla Budowlanych zdobyli: Grzanka — 3, Sierpiński — 3, Bartkiewicz — 1, Szczerba — 1 oraz para Szczerba — Grzanka — 1. W niedzielę Budowlani wygrali w Elblągu ze Startem 8:3. zw^ię-stwa dla kosza lin ian odnieśli: Grzanka — 3, Bartkiewicz, Sierpiński — po 2 i para Szczerba — Grzanka, (sf) Wojewódzkie zawody latawców w Słupsku Na lotnisku Aeroklubu w Słupsku odbyły się 7—8 bra. wojewódzkie zawody, organizowane przez Wojewódzką Spółdzielnię Spożywców „Społem" w Koszalinie z okazji „ święta latawca.11 W imprezie brało udział 40 uczestników z całego województwa. Pierwsze miejsce w grupie latawców płaskich zajął E. Dusza (Słupsk) — 60 pkt wyprzedzając Z. Walcza-kowskiego (Koszalin) — 47 pkt, J. Nawracaja (Darłowo) — 29 pkt, I. Trzecińskiego (Złocieniec) — 28 punktów. W grupie latawców skrzynkowych zwyciężył W. Galocz (Koszalin) — 66 pkt przed L. Kyndą (Białogard) i P. Kuleszą (Kołobrzeg) — po 38 pkt. W grupie modeli szyboWców zwyciężył A. Taryna (Słupsk)) — 69 pkt przed A. Łukasikiem (Białogard) —- 10 pkt. (sf) OBIEKTYWEM PRZEZ ŚWIAT — INDIA Czanćigarh — stolica stanu P j iżab — jest jednym z najnowocześniejszych miast Indii. Budo-v. c miasta rozpoczęto w 1950 roku według projektu słynnego arch.it | ta francuskiego Le Corbusier. Jest to jedno z niewielu miast indyjskich o planowej zabudowie. Na zdjęciu: gmach władz rządowych stanu, (CAF — ADN) Ś2&£?-trzymanemu poleceniu, czekała. Wypaliła już papierosa do połowy, gdy u drzwi rozległ się dzwonek. Zaskoczona, nie ruszyła się z miejsca. Gdy zadzwoniono po raz drugi, zerwała się, by uciec na górę, lecz zatrzymała się na progu, jak skamieniała. Drzwi otworzyły sie, jakiś mężczyzna wchodził do hallu. Był równie zdziwiony, jak ona, tym spotkaniem i przez kilka chwil patrzyli na siebie bez słowa. Rajmondzie wydawało się. że sekundy trwają wieczność, pierś jej uciskała wielką bryła lodu, — Proszę mi wybaczyć — przemówił wreszcie nieznajomy. Dzwoniłem... Światło się paliło... Przekręciłem gałkę w drzwiach— ROZDZIAŁ X Było tak zimno, że ulica wydawała się być oświetlona lodowymi sopelkami zawieszonymi u latarń. Wokoło ani żywej duszy.... Filip zostawił samochód przy chodniku i nie gasząc motoru, pobiegł do willi* Uchylił drzwi, rozejrzał się jeszcze raz, czy w pobliżu nie ma nikogo, i wsunął głowę do hallu, żeby zawołać Rajmondę. Męski głos, który nagle dobiegł jego uszu, nie wydał mu się znajomy, a jego pierwszą myślą było, że Rajmonda włączyła radio. Ale szybko spostrzegł swoją omyłkę. Głos był rzeczywisty, żywy, wydobywał się z ust, a nie z głośnika, ten głos był w salonie. Nie zastanawiając się, nie odczuwając nawet strachu, Filip przemknął się do wnętrza domu z ostrożnością kota, zamknął bezszelestnie za sobą drzwi i słuchał. — Proszę mi wybaczyć, że przestraszyłem panią — mówił mężczyzna. — Przyszedłem do pana Sćrignan. Wiszące w ciemnym hallu lustro odbiło oświetlony prostokąt otwartych drzwi salonu i część pokoju: dwa fotele, kryte zielonym aksamitem, okrągły stolik z blatem z mozaiki, fragment kominka z białego marmuru, i obok niego przybysza, który stał odwrócony plecami do drzwi. — Sądzę, że pan Sćrignan jest gdzieś w pobliżu... Mówiąc to mężczyzna poruszył się i profil inspektora Chabeuila zarysował się na tle niebieskiej tapety! Filip zachwiał się. Ściany, sufit i podłoga oddaliły się wirując. Miał wrażenie, że unosi się w olbrzymiej i ciągle powiększającej się próżni, potem z tą samą szybkością sufit, podłoga, ściany zbliżyły się do siebie... W tym samym momencie głos Rajmondy, bardzo wyraźny, wwiercał mu się w uszy. — Pan Serignan wyszedł przed chwilą, by wyprowadzić wóz z garażu. Z wolna wokół Filipa świat odzyskiwał swoje proporcje, przedmioty przestały wirować. Oparł się o ścianę. Lustro przekazywało mu jas&o oświetlony obraz salonu, a on, chro- niony przez mrok, obserwował policjanta, widział teraz prawie dokładnie całą jego twarz. — Czy pani jest znajomą pana Sćrignan? — pytał Chabeuil. Widocznie powiedział już Rajmondzie, kim jest, bo odpowiedziała: — Nie, panie Inspektorze, raczej znajomą pan! Sćrignan. Byłam jej przyjaciółką. To straszne nieszczęście, prawda? Filip wierzył zaledwie, że ten spokojny, opanowany głos, o wyważonej intonacji, jest głosem Rajmondy. — Właśnie miałam zamiar wyjść — mówiła. — Pan Sćrignan ofiarował się, że mnie odwiezie. Zrobiła kilka kroków i z kolei ona znalazła się w zasięgu lustra. W kapeluszu i płaszczu, z rękawiczkami w ręku, wyglądała istotnie na gościa, który zbiera się do odejścia. Na twarzy — ani śladu wzruszenia. Filip, jeszcze nieco otępiały, musiał przyznać, że jej nie doceniał. Zapanowało krótkie milczenie. Chabeuil poruszał ręką, w której trzymał swoją teczkę. Wyglądał na chłopca wyrastającego dopiero na młodzieńca, gdy stał tak obok tej wysokiej, pięknej kobiety, wyższej od niego o kilkanaście centymetrów, i wobec której, być może, ozuł się onieśmielony. Może Rajmonda również zdawała sobie z tego sprawę? Ale czy będzie mogła do końca drwić z policjanta? Jak mógł nie wywęszyć tej prawdy, która sama wpadła mu w ręce? Zezował w stronę drzwi, jakby bał się, że ukaże się w nim pan domu, i zapytał: — Pani Sćrignan zwierzała się chyba pani, jako swojej przyjaciółce? Rajmonda uniosła w górę ładnie zarysowane brwi: — Jakiego rodzaju zwierzenia ma pan na myśli? — Kobiety zwierzają się sobie, to znaczy... chcę powiedzieć... ze swego małżeństwa... ze współżycia z mężem. — Panie inspektorze! Zgorszenie Rajmondy było szczere i tym razem Chabeuil zażenowany, niezręczny, zachowywał się jak świadek, który składa fałszywe zeznania. — Pani mnie źle zrozumiała — powiedział pośpiesznie. — Chodziło mi o ich małżeńskie nieporozumienia. — Nie przeżywała żadnych takich nieporozumień. — Nie sprzeczali się?. fed.iL)