Piątek 11 lutego 2022 Głos Pomorza WOKÓŁNAS C0VID-19. CHORZY LEKARZE I AKTORZY. ZAMKNIĘTA PRZYCHODNIA I ODWOŁANE SPEKTAKLE... STRONA 6 FERIE. OFERTY DLA UCZNIÓW NA CZAS ZIM OWEJ LABY STRONA2 CBŚP OPEROWAŁO NA POMORZU Kolejne trzy osoby zostały zatrzymane w sprawie pomorskiego gangu sutenerów Jasne pełne słupskie piwo.... Browarniane pamiątki STR. II-III 02_Druga strona Głos Słupska Piątek, 11.02.2022 OD PONIEDZIAŁKU ZACZYNAJĄ SIĘ FERIE... nie będą się nudzić zarówno na zajęciach organizowanych przez Centrum Kultury i Bibliotekę Publiczną Gminy Słupsk, jak i Gminne Centrum Kultury i Promocji w Kobylnicy. Mówiąc bardzo ogólnie, to nadchodzące ferie zimowe w obu gminach zapowiadają się technicznie - nie zabraknie zajęć z klockami Lego Spike, które w przystępny sposób przybliżą najmłodszym tematykę robotyki. Co więcej, w Lądowisku Kultury w Redziko-wie uczestnicy półkolonii własnoręczni wykonają m.in. karmniki dla ptaków i szachownice oraz figury szachowe. W Kobylnicy natomiast odbędą się m.in. zajęcia związane z drukiem 3D oraz z programowania w grze Mineoaft. Można więc odnieść wrażenie, że tamtejsze Gminne Centrum Kultury i Promocji w tym roku postawiło na technologiczne półkolonie. Nie zabraknie jednak aktywności bardziej klasycznych, a więc szeroko rozumianych warsztatów plastycznych czy wyjazdu do słupskiego kina Rejs. Rzecz jasna, jeżeli spadnie śnieg, to do harmonogramu ferii zimowych dołączy zapewne lepienie bałwanów i zjazdy na sankach. Pytanie tylko, czy spadnie, bo póki co, to długoterminowa prognoza pogody dla Słupska i regionu tego nie przewiduje. Wojciech Nowak FerkT22 14 lutego to nie tylko walentynki - dla wielu to przede wszystkim początek ferii zimowych. Uczniowie szkół ze Słupska i regionu, podobnie jak ich koledzy z całego województwa pomorskiego, tego dnia na dwa tygodnie rozstaną się ze szkolnymi obowiązkami. Zamiast tego. przynajmniej część z nich. weźmie udział w półkoloniach. Co prawda tegoroczne ferie zimowe nie zapowiadają się póki co ani zimowo, ani tym bardziej śnieżnie, ale to nie przeszkodzi w zorganizowaniu półkolonii. W ramach przerwy odbędą się zarówno zajęcia płatne, jak i bezpłatne. W Słupsku Miejska Biblioteka Publiczna zorganizuje zajęcia, w ramach których komputer będzie narzędziem do zdobywania wiedzy i umie-jętności - stanie się zatem oknem na świat, dzięki któremu można przeżywać przygody, zwiedzać odległe zakątki globu oraz poznawać innych ludzi i ich kulturę. Z kolei Bałtycka Galeria Sztuki Współczesnej zorganizuje w Słupsku i Ustce cały szereg warsztatów - również bezpłatnych. Zapisani uczestnicy wezmą udział w zajęciach związanych z animacją, fotografią czy sitodrukiem - w tym ostatnim wypadku nadadzą swoim ubraniom nowe życie. Nie zabraknie też warsztatów w pracowni rzeźby i ceramiki oraz poznawania i obcowania ze sztuką poprzez jej tworzenie. Każde zajęcia odbędą się pod okiem specjalistów, którzy podzielą się z uczniami swoją wiedzą i doświadczeniem, i kto wie - może zarażą kogoś swoją pasją? Choć nie zanosi się na opady śniegu i saneczkowe zabawy, to nie oznacza to, że nadchodzące ferie upłyną bez aktywności ruchowej - o to zadbał m.in. Park Wodny „Trzy fale" oraz Słupski Ośrodek Sportu i Rekreacji. W akwa-parku rzecz jasna prym będą wiodły zajęcia na basenie, ale nie zabraknie też tych w sali zabaw i sali fitness. Najmłodsi uczestnicy wezmą też udział w treningach sensorycznych oraz warsztatach „Małego cukiernika", aby uzupełnić zapasy energii po całym dniu szaleństw. Nieco podobnie wyglądać będą półkolonie organizowane przez SOSiR - zorganizowane zostaną zajęcia na pływalni, gry i zabawy na świeżym powietrzu oraz wyjazdy na lodowisko w Redzikowie. Poza tym uczniowie zwiedzą słupski ratusz - przy okazji odwiedzą prezydent Krystynę Danilecką-Wojewódzką. Wisienką na torcie dla wielu będzie zapewne spotkanie z koszykarzami Grupy Sierleccy Czarni Słupsk, które również zostanie zorganizowane w ramach półkolonii. A to wszystko bezpłatnie. W Ustce półkolonie zorganizuje m.in. Ośrodek Sportu i Rozwoju. Organizatorzy zadbali o sportowy aspekt wypoczynku - zajęcia na orlikach i lodowisku będą przeplatane spotkaniami uczniów z lekko-atletką Barbarą Madejczyk czy trenerem sztuk walki Adamem Jakubowskim. Na koniec trzeba wspomnieć o półkoloniach organizowanych w gminie Słupsk i gminie Kobylnica. Uczniowie głos słupska ADRES REDAKCJI Stupsk, ul. Henryka Pobożnego 19 www.gp24.pl, e-mail: redakcja.gp24@polskapress.pl REDAKTOR NACZELNY GŁOSU DZIENNIK POMORZA Przemysław Szymańczyk przemyslaw.szymanczyk@polskapress.pl, tel. 607287664 REDAKTOR PROWADZĄCY Piotr Peichert tel.59848-81-00 piotr.peidTert@polskapress.pl BIURO OGŁOSZEŃ Stupsk ul. Henryka Pobożnego 19 al. Sienkiewicza tel. 59 848 8103 BIURO REKLAMY Słupsk, ul. Henryka Pobożnego 19 tel. 59 848 8101 DZIAŁ ONU NE Stupsk, ul. Henryka Pobożnego 19 tel. 59 848 8101 PRENUMERATA tel. 943473537 POLSKA PRESS f^onei! UlWrll WYDAWCA Polska Press Sp. z o.o., 0. Koszalin75-004Koszalin, ul. Mickiewicza 24, www.gk24.pl, PREZES ODDZIAŁU Piotr Grabowski DRUK Polska Press Sp. z o.o. uLSłowiańska 3a, Koszalin PROJEKT GRAFICZNY Tomasz Bocheński ©® - umieszczenie takich dwóch znaków przy Artykule, w szczególności przy Aktualnym Artykule, oznacza możliwość jego dalszego rozpowszechniania tylko i wyłącznie po uiszczeniu opłaty zgodnie z cennikiem zamieszczonym na stronach www.gk24.pl/tresci,www.gp24.pl/tresd, www.fp24.pl/tresci, i w zgodzie z postanowieniami niniejszego regulaminu. Głos Słupska Piątek, 11.02.2022 Informacje 03 Akcja CBŚP. Kolejni podejrzani o udział w pomorskim gangu sutenerów. Grupa działała w Gdańsku. Słupsku i Lęborku agencji, mieszkań oraz różnych obiektów użytkowanych przez podejrzanych policjanci zabezpieczyli amunicję do broni ostrej, pistolet pneumatyczny, atrapę broni palnej, maski, kominiarki oraz niebezpieczne narzędzia w postaci maczety, pałki teleskopowej, kijabejsbo-lowego czy noży. Ponadto zabezpieczono kilkanaście telefonów komórkowych wykorzystywanych w przestępczym procederze, zapiski i dokumenty rozliczeniowe oraz gotówkę. Na poczet przyszłych kar przejęto blisko 150 tys. zł. Wtedy zatrzymano pięć osób w wieku od 23 do 45 lat z województwa pomorskiego oraz zachodniopomorskiego, w tym dwie kobiety. Od tamtego czasu lista podejrzanych wydłużyła się do 16 nazwisk. Za kierowanie zorganizowaną grupą przestępczą grozi do 10 lat pozbawienia wolności, za czerpanie korzyści z cudzego nierządu kara do 5 lat pozbawienia wolności, kara grzywny oraz przepadek korzyści majątkowych osiągniętych z przestępstwa. ©® Bogumiła Rzeczkowska bogumila.rzeczkowska@gp24.pl ! jRMnr Kolejne trzy osoby zostały zatrzymane w sprawie pomorskiego gangu sutenerów. Wśród podejrzanych są mieszkańcy Gdańska. Słupska i Lęborka. Sprawę prowadzi Prokuratura Krajowa. - Na polecenie prokuratora Pomorskiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu do spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Gdańsku funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego Policji Zarządu w Rzeszowie we współpracy z funkcjonariuszami gdańskiego Zarządu CBŚP zatrzymali kolejne trzy osoby w sprawie zorganizowanej grupy przestępczej trudniącej się czerpaniem korzyści z uprawiania cudzego nierządu - informuje dział prasowy Prokuratury Krajowej. żują, że podejrzani, działając w zorganizowanej grupie przestępczej, osiągnęli korzyść majątkową w kwocie 2,5 min zł. Trzech podejrzanych jest tymczasowo aresztowanych, w stosunku do pozostałych osób stosowane są wolnościowe środki zapobiegawcze - czytamy w komunikacie. Na poczet grożących kar i środków karnych prokuratura zabezpieczyła majątek podejrzanych o łącznej wartości miliona złotych. Grupa działała w Gdańsku, a Słupsku i Lęborku 2 Według dotychczasowych 2 ustaleń śledztwa zorganizo- 3 wana grupa przestępcza czer-| pała korzyści majątkowe i z uprawiania prostytucji przez § kobiety, a także ułatwiała im Akcja CBŚP na Pomorzu: trzy osoby zostały zatrzymane w sprawie pomorskiego gangu uprawianie prostytucji. Grupa sutenerów. Wśród podejrzanych są mieszkańcy Gdańska. Słupska i Lęborka działała w Gdańsku, Słupsku i Lęborku, a także w innych Zatrzymani usłyszeli za- źródło dochodu z przestęp- panie korzyści z uprawiania miejscowościach na terenie rzuty udziału w zorganizowa- czego procederu. Wobec podej- prostytucji przez kobiety, które Polski. nej grupie przestępczej i czer- rżanych zastosowano wolno- świadczyły usługi seksualne Do pierwszych zatrzymań pania korzyści majątkowej ściowe środki zapobiegawcze, od 2016 do 2019 roku na terenie doszło przed rokiem. Wówczas z uprawiania prostytucji przez - W toku śledztwa zatrzy- Trójmiasta oraz innych miej- zlikwidowano działające inne osoby. Jak ustalono, mano dotychczas łącznie 16 scowości z obszaru Pomorza, w Gdańsku agencje towarzy- sprawcy uczynili sobie stałe osób, którym zarzucono czer- Ustalenia postępowania wska- skie. Podczas przeszukania Kasa na dworcu w Ustce zaczęła sprzedawać bilety wszystkich przewoźników kolejowych WYGODNE MIESZKANIA (ATRAKCYJNE ZAROBKI tel. 59 822 62 24 edyta.jazdzewska@jobs4work.pl www.jobs4work.pl POLUB NAS * * * - if ' mi, | POSIADAMY OFERTY DŁUGOTERMINOWE oraz PRACE SEZONOWE Na dworcu można już kupić bilety na wszystkie pociągi i Prthi Bogumiła Rzeczkowska bogumila.rzeczkowska@polskapress.pl Kasa biletowa w budynku dworca kolejowego w Ustce sprzedaje już bilety wszystkich przewoźników kolejowych. - W kasach na dworcu kolejowym w Ustce można zakupić bilety na przejazdy pociągiem wszystkich operatorów kolejowych, zarówno na krótką podróż do Słupska, jak i na podróż z przesiadkami - informuje Eliza Mordal, rzeczniczka ustec-kiego ratusza. - Operatorem kas jest obecnie Zakład Usługowo-Handlowy KAM z Bolesławie, wyłoniony w postępowaniu przeprowadzonym przez zarządcę usteckiego Transportowego Węzła Integracyjnego -Ośrodek Sportu i Rozwoju. Obecnie kasa biletowa jest czynna codziennie od godziny 7 do 15.10, z przerwą w godzinach 11.10-11.25. W sezonie letnim od 15 czerwca do 15 września czynna będzie do godziny 20. W kasie można płacić kartą. Eliza Mordal dodaje, że ponowne otwarcie punktu Informacji Turystycznej w holu dworca planowane jest w kwietniu. PRACA W HOLANDII 04 Informacje Glos Słupska Piątek, 11.02.2022 Samorufdowepoiycdd Grzegorz Hilarecki grzegor7.hilarecki@polskapress.pl Walka o większy Słupsk przeniosła się z samorządowych sal i Internetu na ulice miasta. Teraz wiele zależy od samych słupszczan... W to, że powiększenie Słupska uda się gładko i bezboleśnie nie wierzył nikt. Nawet władze Słupska nauczone reakcjami na poprzednie próby. Stąd w ostatnim możliwym terminie, czyli pod koniec grudnia, by zdążyć jeszcze w 2021 roku, Rada Miejska w Słupsku z zaskoczenia zagłosowała za rozpoczęciem procedury powiększenia miasta, kosztem okolicznych sołectw gminy Słupsk. I tak to się zaczęło. A jak się skończy? Dowiemy się pod koniec roku. - To było zaskoczenie. Nawet wcześniej nie opublikowano projektu uchwały w Biuletynie Informacji Publicznej -podkreśla Barbara Dykier, wójt gminy Słupsk. - Ja bardzo żałuję, że jakaś taka niedobra tradycja jest, jeśli chodzi o współpracę między gminą a mia- stem. W 2008 roku, gdy była próba poszerzania granic, mówiło się o „szorstkiej miłości". Potem była próba za kadencji Roberta Biedronia. Tutaj muszę powiedzieć, że to było w o niebo lepszym stylu. Ja pamiętam, jak prezydent do mnie zadzwonił i zaprosił mnie na kawę. Powiedział: Basia, taki jest pomysł, ja wiem, że będziecie walczyć. Teraz był to zupełnie inny styl. Uchwała nagle wprowadzona i przegłosowana. Gmina mobilizuje swoich mieszkańców Zdaniem władz gminy był to przygotowany atak z zaskoczenia, bez wypowiedzenia wojny. Zareagowały więc od razu, podnosząc temperaturę sporu, podczas serii spotkań z mieszkańcami w sołectwach, które miasto chciałoby zobaczyć od l stycznia 2023 roku w swoich granicach administracyjnych. Temperatura spotkań była wysoka. Wypowiadający się mocno atakowali słupski samorząd za jego niedociągnięcia. Ale nie zabrakło na tych spotkaniach demagogii, a szczytem był „występ" radnej powiatowej na spotkaniu w Bierkowie. Aldona Szostakiewicz wystąpiła na spotkaniu zorganizowanym w Bierkowie przez gminę Słupsk w mundurze OSP. Jest prezesem Ochotniczej Straży Pożarnej we Włynkowie i radną powiatu słupskiego. Dodajmy, żebyłateż kandydatem na poste z ramienia PSL w ostatnich wyborach. Chciała podczas spotkania w sprawie poszerzenia miasta zarzucić rasizm władzom Słupska. Wyszło odwrotnie i sprawa stała się słynna na cały kraj. Potem wyszła sprawa podpisu sekretarza miasta Łukasza Kobusa, który mieszka w Sie-mianicach. Ktoś, jego zdaniem, podpisał się za niego na listach sprzeciwu mieszkańców gminy Słupsk przeciwko włączeniu do miasta. A on jest za. Na wszystkich pięciu spotkaniach w gminie Słupsk w sprawie zmiany granic administracyjnych Słupska z ramienia władz miasta był właśnie Łukasz Kobus: - Na tych spotkaniach było bardzo dużo emocji. Czasami one brały górę. Na spotkaniu w Bierkowie zadziało się już chyba za dużo. Miasto wydało w tej sprawie oświadcze- nie. My nie mieliśmy na tych spotkaniach możliwości przekazania rzeczowych argumentów. Chcemy zebrać te wszystkie informacje, obawy mieszkańców, u tych osób, które brały udział w spotkaniach. Będziemy dla nich przygotowywali konkretną ofertę. Co miasto może im za- oferować w związku z rozszerzeniem granic. Z sal samorządowych protest wyszedł na ulice Słupska. W ostatni poniedziałek pod hasłem: Zgoda buduje, niezgoda rujnuje kilkuset mieszkańców gminy Słupsk oraz jej samorządowe władze, jak i powiatu słupskiego, protestowały w centrum Słupska, w Marszu Przyjaźni. Demonstracja odbyła się przeciw zmianie granic administracyjnych miasta. Ale nie czarujmy się, nie był to oddolny protest a świetnie zorganizowana przez władze gminy demonstracja. Protest mieszkańców gminy Słupsk Glos Stupska Piątek, 11.02.2022 Wydarzenia 05 - Bardzo się cieszę, że mimo tak trudnego czasu jest nas tak dużo. Witam mieszkańców gminy Słupsk. Witam miesz-kańcówpowiatu słupskiego, ale i bardzo serdecznie witam mieszkańców Słupska - zaczęła demonstrację na placu Zwycięstwa Barbara Dykier, wójt gminy. - Są z nami też włodarze gmin powiatu słupskiego na czele ze starostą powiatu Pawłem Lisowskim. Wasza obecność jest dla nas bardzo ważna, pokazuje, że stanowimy jedność i wszystkim nam zależy na rozwoju regionu słupskiego. W dalszej części przemowy pani wójt wezwała władze Słupska do zmiany postępowania. Podkreśliła, że to kolejna i to największa z dotychczasowych próba zabrania terenów gminie. Skończyła hasłem: Zwyciężymy. Magdalena Kul, przewodnicząca zgromadzenia pod ratuszem, mieszkanka Krępy: - Są z nami tutaj strażacy ochotnicy. Nie wiem, czy państwo wiecie, ale w przypadku wchłonięcia przez miasto nie będą mieli możliwości działania. Potrzebne są duże kwoty, sprzęt, a mieście potrzeba by najpierw utworzyć struktury. Miasto więc tutaj mija się z prawdą, bo nie uświadamia swoich mieszkańców, że utworzenie struktur i przejęcie ochotniczych straży wiąże się z dużymi wydatkami. Miasto ma się gdzie rozwijać, ma swoje tereny. Tak jak powiedziała pani wójt, my nie jesteśmy przeciwko mieszkańcom miasta. To jest sprzeciw przeciwko władzom miasta. Nie można nam oferować tego, co już my mamy. Mam całą listę tych obietnic, które są uchwałą intencyjną, a taką to można w każdej chwili cofnąć. To nie są konkretne propozycje i do tej pory nie ma miasto pomysłu na to, co z nami zrobić. Między miastem a gminą Starosta Paweł Lisowski na proteście zapowiedział, że w całym starostwie odbędą się konsultacje w sprawie zmiany granic. Ale jego przemowa była bardziej kompromisowa niż władz gminy i jej mieszkańców. Starosta wezwał władze miasta do stołu rozmów i po konsultacjach (te odbędą się też w samym Słupsku - dop. gh) wypracowaniu prawdziwego kompromisu. Co ciekawe, na placu pojawiły się też transparenty wita-jące nowych mieszkańców Słupska. Flagi pojawiły się też przy ratuszu. Był też punkt z poczęstunkiem i ciepłymi napojami. Do protestujących wyszły władze miasta, na czele z prezydent Krystyną Danilecką-Woje-wódzką. Na jej ręce radni z gminy złożyli swój protest przeciw miejskim planom zmiany granic. Rozpoczęły się miejskie konsultacje Tymczasem w Słupsku w środę rozpoczęły się konsultacje spo- łeczne w sprawie zmiany granic miasta. Proszeni o opinię mieszkańcy miasta mogą być za, przeciw lub wstrzymać się, jeśli chodzi o powiększenie miasta o sąsiednie sołectwa. Przypomnijmy, że Słupsk chce przyłączyć do siebie: Bierkowo, Krępę, Płaszewko, Strzelino, Włynkówko, Siemianice i część sołectwa Swochowo-Niewie-rowo. Wszystkie te miejscowości to dziś gmina Słupsk. Opinia słupszczan to jeden z kluczowych elementów wniosku, które władze Słupska złożą Radzie Ministrów. - Proszę i apeluję o udział mieszkańców z każdego pokolenia - zachęca Krystyna Dani-lecka-Wojewódzka, prezydent Słupska. - Myślę, że najbardziej popularna powinna być opcja za. Wersja papierowa ankiety jest dostępna też we wszystkich jednostkach organizacyjnych ratusza. Wypełnimy ją więc w MOPR-ze, PGM-ie czy ZIM-ie. Zaznaczając którąś z odpowiedzi, należy też podać swoje dane i adres. Wymagany jest również podpis i co zrozumiałe zgoda na przetwarzanie danych osobowych. Wszystko to na jednym i czytelnym arkuszu. Wypełnioną ankietę można odesłać na adres: urzad@um.slupsk.pl lub dostarczyć do urzędu. Jest też możliwość wypowiedzenia się elektronicznie na przygotowanej do tego celu stronie www.slupsk-laczy.pl. Inne miasta się powiększyły Zdaniem pani wójt Dykier nic w sprawie powiększenia miasta nie jest przesądzone. Władze Słupska zaś liczą na sukces i podają przykłady miast, które się powiększyły. Najlepszym z nich jest Koszalin. Powierzchnia Słupska to 43,15 km kwadratowych. Koszalin jest dwukrotnie, a Zielona Góra ponad sześciokrotnie większa, te dwa miasta się powiększyły, Słupsk nie. Mieszkańcy tamtych miast są zadowoleni z poszerzenia. Paweł Szewczyk, radny PO w Radzie Miejskiej w Słupsku, przewodniczący komisji ds. poszerzenia miasta, uważa, że powiększenie granic Słupska będzie dobre i dla miasta, i dla mieszkańców przyłączanych miejscowości. - Mam nadzieję, że miasto się powiększy. To jest konieczne, bo Słupsk ma za małą powierzchnię do liczby mieszkańców. Nie ma już wolnych terenów pod budownictwo czy inwestycje. Dlatego powiększenie miasta jest nieodzowne - uważa radny Paweł Szewczyk z PO. - Zyska na tym miasto, bo pójdzie za tym rozwój, ale i mieszkańcy przyłączanych terenów zyskają. Ceny nieruchomości będąjakwmie-ście, czyli domy, działki tych mieszkańców będą warte o 30 procent więcej. Poprawi się komunikacja i będą mniej płacić za wodę czy wywóz śmieci. Argumentów jest więcej. Do ta- kich wniosków doszła komisja rady podczas prac i analiz. Po decyzji rady miejskiej na stronach miasta publikowane są wykresy i analizy pokazujące, że mieszkańcy gminy płacą więcej za śmieci i wodę, oraz że w przeliczeniu na głowę mieszkańca ościenne samorządy są bardziej zadłużone niż Słupsk. Miasto zamówiło analizy u naukowców, które mają dowieść, że powiększenie Słupska jest nieodzowne i będzie korzystne dla wszystkich. Stworzyło też stronę internetową poświęconą powiększeniu miasta i korzyściom, które to przyniesie. Wychodzi też z konkretną propozycją: nowych linii autobusowych, nowych inwestycji drogowych oraz nawet zapewnia, że nowi mieszkańcy będą płacić w mieście niższy niż pozostali podatek od nieruchomości. Nie do wszystkich to trafia. Podczas demonstracji na placu Zwycięstwa była też rozdawana ulotka napisana przez słupszczan, któizy nie zgadzają się z planami powiększenia miasta. - Nie zostało to poprzedzone prawdziwymi analizami, jakie skutki finansowe będzie to miało dla mieszkańców miasta. Mamy wiele wątpliwości, czy miasto stać na te zobowiązania wobec przejmowanych sołectw - tłumaczyła Beata Kątnik ze Słupska. Po demonstracji pod ratuszem protestujący udali się pod delegaturę urzędu wojewódzkiego, by wręczyć podpisy przeciwników powiększe- nia miasta (9 tys. podpisów). Marsz poprzedzały pojazdy straży gminnej (na słupskich tablicach rejestracyjnych), za nim wozy Ochotniczej Straży Pożarnej, traktory i tłum kilkuset osób. Wszystko było bardzo dobrze zorganizowane i ochraniane przez słupską policję. Kierowcy w korkach, wszak zablokowano ważne skrzyżowania w centrum Słupska, mogli posłuchać o problemach związanych ze zmianą granic. Na przykład, że teraz mieszkańcy gminy płacą 20 zł miesięcznie za obiady dzieci w szkołach i dzieci mają bezpłatną naukę pływania. Wprowadzenia tego dla wszystkich mieszkańców Słupska oznaczałoby wydatek ok. 17 min zł rocznie. Prowadzący marsz wyliczał też wszystkie „grzechy" władz Słupska, począwszy od wydania ponad 110 milionów złotych na akwapark, który miał kosztować 57 min, po złą gospodarkę finansową miasta, które jego zdaniem obecnie bankrutuje. Dodajmy więc, że budżet Słupska na rok 2022 dostał pozytywną ocenę Regionalnej Izby Obrachunkowej, o bankructwie miasta nie ma więc mowy. Zresztą gdyby Słupsk zbankrutował, to dotyczyłoby nie tylko słupszczan, ale i mieszkańców okolicznych miejscowości. Co dalej z poszerzeniem miasta? Miasto przeprowadza konsultacje społeczne i po nich, li- cząc na duże poparcie mieszkańców Słupska, ma złożyć wniosek na ręce wojewody pomorskiego. Ma na to czas do 31 marca. Potem wojewoda wyda opinię i sprawa trafi do Rady Ministrów. O granicach administracyjnych decyduje rząd. W sprawie Słupska decyzja zapadnie jeszcze w tym roku. Zakończmy tym, co powiedział na naszych łamach minister i poseł PiS ze Słupska Piotr Muller: Poszerzenie granic Słupska nie jest czymś przesądzonym. Na stole muszą pojawić się twarde argumenty merytoryczne. W sprawie poszerzenia Słupska rząd będzie analizował każde sołectwo osobno. ©® 06 Informacje Glos Słupska Piątek, 11.02.2022 C0VID-19 ZAMYKA PRZYCHODNIĘ I ODWOŁUJE SPEKTAKL. CHORUJĄ ZARÓWNO LEKARZE. JAK I AKTORZY Zdrowie Magdalena Olechnowicz magdalena.olechnowia@polskapres5.pl Samodzielny Publiczny Miejskie Zakład Opieki Zdrowotnej w Słupsku był zmuszony zamknąć poradnię dla dzieci w przychodni przy ul. 11 Listopada wSłupsku. a Teatr Lalki Tęcza odwołał sobotni spektakl. Przyczyna w obu przypadkach ta sama - COVID-19. Chorują zarówno lekarze, jak i aktorzy. Poradnia dla dzieci w przychodni rejonowej przy ul. 11 Listopada jest jedną z czterech miejskich poradni dla najmłodszych pacjentów. Została zamknięta, ponieważ zarówno lekarz, jak i pielęgniarka przebywają na izolacji z powodu CO-VID-19. Nieczynna będzie do końca tygodnia. - Niestety, musieliśmy wyłączyć tę poradnię z powodu izolacji personelu. Dzieci jednak nie zostawiamy bez opieki, ale zapraszamy do naszych pozostałych trzech poradni pediatrycznych. Pacjenci muszą zrozumieć, że jesteśmy jednym du- gita • - 4 -z o Zamknięta przychodnia przy ul. 11 Listopada, spektakl odwołał też Teatr Lalki Tęcza. Niestety, zachorowań wciąż jest bardzo dużo i podobnych sytuacji może być więcej żym tworem wpięciu obiektach, dlatego fakt, że jedna poradnia dla dzieci jest zamknięta, nie jest jeszcze dramatem. Dzieci z poradni na ul. 11 Listopada zostaną bez problemu przyjęte przez pediatrów w przychodniach na Łokietka, Bohaterów Westerplatte czy Wojska Polskiego - mówi Wioletta Karwalska, dyrektor SPM ZOZwSłupsku. Rodzice mogą rejestrować dzieci w poradniach: przy ul. Władysława Łokietka 6, tel. 59 843 3164, przy ul. Wojska Polskiego 49, tel. 59 842 3150 lub przy ul. Bohaterów Westerplatte l, tel. 59 844 76 02. W przychodniach tych funkcjonują również gabinety zabiegowe oraz poradnie pielęgniarek POZ dla dzieci. Z powodu wykrycia COVID-19 wśród zespołu aktorskiego swój sobotni spektakl z 12 lutego „Sąsiedzi" odwołał też Teatr Lalki Tęcza. Tydzień temu, 5 lutego, z tego samego powodu nie odbył się spektakl „Masza i niedźwiedź". Niestety, zachorowań wciąż jest bardzo dużo i podobnych sytuacji może być więcej. ©® Atak na dom miasteckiego sędziego. Słupska prokuratura zmieniła zarzuty i nie ma już aresztu - jest dozór i poręczenie ttydr/MŁidlirt Andrzej Gurba andraj.gurba@polskapress.pl Prokuratura Okręgowa w Słupsku zmieniła zarzuty Piotrowi C. i Radosławowi S. z usiłowania zabójstwa i pomocnictwa na zarzuty czynnej napaści z użyciem broni palnej i pomocnictwa. W grudniu 2021 r. obaj mężczyźni mieli dopuścić się ataku na dom miasteckiego sędziego. Dodajmy, że tymczasowy areszt zamieniono na inne środki zapobiegawcze. Przypomnijmy fakty w tej sprawie. 20 grudnia2021r. przed godziną trzecią w nocy policjanci otrzymali zgłoszenie o pożarze wiaty ogrodowej oraz uszkodzeniu szyby, najprawdopodobniej w wyniku strzałów z broni. Sprawcy, aby dostać się na teren posesji, przecięli ogrodzeniową siatkę. W tym czasie w domu przebywały trzy osoby - sędzia i członkowie jego rodziny. Szybko wytypowano osoby, które według prokuratury stoją za tymi czynami. To Piotr C. i Radosław S., mieszkańcy pobliskiego Białego Boru. 36-letni mmm Prokuratura Okręgowa w Słupsku zmieniła zarzuty Piotrowi C. i Radosławowi S. z usiłowania zabójstwa i pomocnictwa na zarzuty czynnej napaści z użyciem broni palnej i pomocnictwa Piotr C. usłyszał w grudniu zarzut usiłowania zabójstwa oraz spowodowania niebezpieczeństwa pożaru zagrażającego mieniu w wielkich rozmiarach. 44-letni Radosław S. miał zarzuty pomocnictwa w prze- stępstwach przypisywanych Piotrowi C. Dodajmy, że Piotr C. w ostatnim czasie został przez sędziego z Miastka nieprawomocnie skazany na karę 3 lat pozbawienia wolności m.in. za popełnienie przestępstwa na tle seksualnym. Obu mężczyzn aresztowano wtedy na jeden miesiąc. Prokuratura zmieniła zarzuty W czasie śledztwa prokuratura zmieniła zarzuty. - Piotr C. ma zarzuty czynnej napaści z użyciem broni palnej, nielegalnego posiadania broni gazowej oraz spowodowania niebezpieczeństwa pożaru zagrażającego mieniu w wielkich rozmiarach. Ostatni zarzut był już wcześniej - mówi Piotr Wnuk, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Słupsku. Z kolei Radosław S. ma teraz zarzuty pomocnictwa w czynnej napaści oraz spowodowania niebezpieczeństwa pożaru zagrażającego mieniu w wielkich rozmiarach. Obu mężczyznom nie zarzuca się już usiłowania zabójstwa (w przypadku Radosława S. pomocnictwa), za co grozi nawet dożywocie. Teraz ich czyny zagrożone są karą pozbawienia wolności od roku do dziesięciu lat. Bez aresztu, ale z dozorem i poręczeniem Obaj mężczyźni nie przebywają już w areszcie. W stosunku do Piotra C. orzeczono: dozór policji, zakaz opuszczania kraju, zakaz zbliżania się do posesji sędziego oraz poręczenie majątkowe w wysokości 10 tys. zł. W stosunku do Radosława S. orzeczono dozór policji i zakaz opuszczania kraju. Prokuratura czeka teraz na opinie biegłego z zakresu mechanoskopii oraz na analizę chemiczną i biologiczną z zabezpieczonych śladów. ©® Głos Słupska Piątek, 11.02.2022 Informacje_07 Grażyna Auguścik zaśpiewa w Siemianicach z okazji Dnia Kobiet AnnaCzemy-Maredca anna.iTiarecka@polskapres5.pl Zaproszenie k Wokafistka światowej sławy, Grażyna Auguśak. wystąpi razem z trio Kitiy Stankiewicza wgmne Słupsk. Kbncertzoka-ZJ Dra Kobiet odbędzie się5 marcaogodzanie19wSaiiTe-atrałną Zespołu Szkołno-Przed-szkołnegowSiemiaracach. - Niezwykły głos wokalistki zaliczany jest do najważniejszych w światowym jazzie - mówi Karolina Oszmaniec, specjalista ds. promocji Centrum Kultury i Biblioteka Publiczna Gminy Słupsk. - Dyplom ukończenia studiów odebrałazrąkPhilla Collinsa i Ala Jarreau. Siłą i barwą głosu Auguścik zachwycają się krytycy po obu stronach Atlantyku - piszą między innymionie-zwykłym brzmieniu, swobodzie i własnym stylu wokalnej interpretacji, wyjątkowej precyzji, świeżościiinwencji. Koncertuje i nagrywa zawsze w doskonałym towarzystwie, jak Jim Hall, John Medeski, Patricia Barber, Michał Urbaniak, Urszula Dudziak i Andrzej Jagodziński Trio. Przez kilka lat z rzędu uznana za najlepszą wokalistkę jazzowąprzez magazyn, Jazz Forum". Dodajmy, że światowej sławy artystka urodziła się w Słupsku i tutaj kształciła. Grażyna Auguścik, pochodząca z Słupska, należy do elitarnego grona najbardziej znanych wokalistek jazzowych Podczas koncertu w Siemianicach Grażynie Auguścik towarzyszyć będzie Trio Kuby Stankiewicza. Wokalistka za- prezentuje repertuar, w którym nie zabraknie dynamicznych improwizacji, ale i jazzowych ballad. Bilety na wydarzenie w cenie 49 złotych dostępne są w serwisie bit.ly/BiletyGraży- naAuguścik. ©® POGODA Krzysztof Ścibor Biuro Calyus^ Piątek Pogoda dla Pomorza Stan mora (Bft) Siła wiatru (Bft) Kierunek wiatru 3-4 &7 1015hPa ♦♦ Nad Pomorze dociera chłodne i wilgotne powietrze z północy. W ciągu dnia sporo chmur i miejscami pojawią się opady deszczu ze śniegiem. Temperatura max do 2:4°C. Wiatr silniejszy z zachodu. W nocy pogodnie i mroźno. Jutro sporo chmur ale nie powinno padać. Będzie chłodno max do 2:4°C. Wiatr umiarkowany silniejszy nad morzem, z zachodu. W niedzielę rano mróz. W ciągu dnia sucho i chłodno. Łeba OBI Wtady3taw0w0 4 1S „ t listka p Wejherowo Lębork 50 km/h 5 q OKi Świnoujście % 4 o Kołobrzeg „ , —UPSK Darłowo 0 3°Wi Sławno Mielno ^ COKi QBSao Karfuzy GDAŃSK 3 Rewal K3E ©KOSZALIN •# O Białogard gpgg Połczyn-Zdrój Szczecinek ...... >f \ Bytów zim Człuchów Kościerzyna Pogoda dla Polski sz©ECINOKi Drawsko Pomorskie OBI 35 km/h OHl Stargard SSSIJ 3 0 - Ł°J 6° 5° 5 0 U* 5 0 ■ ; pogodnie zachmurzenie umiarkowane przelotny deszcz ^ przelotne deszcze i burza pochmurno , mżawka : ; ciągły deszcz ^ ■ ciągły deszcz i burza . ^ przelotny śnieg „pis ciągły śnieg ^ przelotny śnieg z deszczem ciągły śnieg z deszczem mgła \j marznąca mgla śliska droga marznąca mżawka marznący deszcz zamieć śnieżna * opad gradu \ kierunek i prędkość wiatru temp. w dzień JfjfJ temp. w nocytemp. wody grubość pokrywy śnieżnej 1011 HPa ciśnienie i tendencja aś smog 3fc 15 cm $60 cm 4:50 cm Gdańsk 5 4 ° # Kraków 6 ° 3 Lublin 5 ° 2 ° Olsztyn 4 ° 2 ° Poznań 5 ° 3 ° k» Toruń 5 2 Wrocław 6 ° 4 ° Warszawa 5 2° Karpacz 6 ° j -0 ° Ustrzyki Dolne g ° -2° Zakopane 3 -3 s INFORMATOR SANEPID USŁUGI MEDYCZNE Słupsk Słupsk: 608 205 830 Wojewódzki Szpital Specjalistyczny im. Janusza Korczaka, ul. Hubalczykówl, informacja telefoniczna 59 846 0100 Ustka: Człuchów 791220 895 Bytów Wojewódzki Szpital Specjalistyczny, ul. Mickiewicza 12, tel. 59 814 69 68; Poradnia Zdrowia P0Z, ul. Kopernika 18, tel.59 8146011; Pogotowie Ratunkowe - 59 81470 09 Bytów: 736333550 KOMUNIKACJA Słupsk: PKP 118 000; 2219436; PKS59 8424256; dyżurny mchu59 8437110; MZKSłupsk59 8489300; Lębork: PKS59 8621972; MZK598621451; Bytów: PKS 59 822 22 38; Człuchów: PKS59834 2213; Miastko: PKS 59 8572149. fammmmmmmmfflmmimffii twmmmmumamm DYŻURY APTEK Słupsk Szpital, ul. Lęborska 13, tel. 59 822 85 00; Dział Pomocy Doraźnej Miastko, tel.59 857 09 00 Człuchów: Centrum zdrowia, ul. Szczecińska 13, tel.59 8343142 Miraculum, ul. Grunwaldzka 18, tel. 59 862 2477 pt. - niedz. „DOM LEKÓW", ul. Tuwima 4, tel. 59 8424957 Ustka WAŻNE8*"" Słupsk: Poficja997; ul. Reymonta, tel. 59 848 0645; pt.POD SMOKIEM, ul. Kilińskiego 8, tel.: 59 814-53-95 sob.CENTRUM LEKÓW. ul. Grunwaldzka 26, tel.-. 692761116 niedz. DOZ APTEKA DBAM 0 ZDROWIE, ul. Żeromskiego 5, tel.: 59 814-98-17 Bytów Pogotowie Ratunkowe999; Straż Miejska986;598433217; StrażGminna598485997; Straż Pożarna998; pt. -niedz. CENTRUM ZDROWIA, ul. Ks. dr Bernarda Sychty 3 Miastko USŁUGI POGRZEBOWE Kalla, ul. Armii Krajowej 15, tel. 59 8428196,601928 600 - całodobowo. Pełna oferta pogrzebowa. Hemies. ul. Obrońców Wybrzeża 1 (całodobowo). tel.59 842 849 5.604434441. Winda i baldachim przy grobie; Hades, ul. Kopernika 15, całodobowo: tel.59 842 98 91,601663796. Winda i baldachim przy grobie. pt. - niedz.KRÓLOWEJ JADWIGI, ul. Królowej Jadwigi 12, tel.:59 8578292 Człuchów pt. PRIMA, ul. Jana Długosza 11 sob. RODZINNA, ul. Długosza 5, tel.: 59 7212177 niedz. WRACAM DO ZDROWIA, ul. Plac Wolności 1 REKLAMA 0010407622 Praca w Niemczech dla kobiet, mężczyzn i par Zapewniamy: transport, zakwaterowanie, sdfiML Nie wymagany jęz. niemiecki V £ DO j Skontaktuj się z nami V__ AUTOPROMOCJA w cenie 49 złotych dostępne są w serwisie bit.ly/BiletyGraży- naAuguścik. ©® 08 Sport Głos Słupska Piątek, 11.02.2022 Wielkie zwycięstwo Czarnych Słupsk nad zespołem Anwilu Koszykówka To był mecz godny finału. Grupa Sierleccy Czarni w koszykarskim hicie okazali się lepsi od Anwilu Włocławek, który pokonali 83:77. Hala Gryfia pękająca w szwach, ogłuszający doping, a na koniec wielkie święto słupskiej koszykówki - to wszystko wydarzyło się podczas meczu z włocławskim Anwiłem, którego Czarni potrafili pokonać już drugi raz w bieżących rozgrywkach. Najskuteczniejszy w naszej drużynie był Marcus Lewis - autor 17 punktów. Dla gości najwęcej oczek zdobył Ziga Dimec, który zapsiał na swoim koncie 18 oczek. Wygrana z Anwilem dała Czarnym miano samodzielnego lidera ligowej tabeli. ©@ Michał Piątkowski. Głos Słupska Piątek, 11.02.2022 Wokół nas I Felieton Ireneusz Wojtkiewicz wopewia@ct.com.pl Szlakiem dawnej komunikacji miejskiej (linia 2). Mając już objechaną tydzień temu prawie 4-kik>metrową linię czerwoną. zwaną też jedynką, wyruszamy na trasę dwójki, która funkcjonowała jako linia zielona. Miała niespełna 3 km długości a dziś na jej zlikwidowanej w 1959 roku trasie wypatrujemy zachowanych i pewnie już zapomnianych pamiątek tamtego okresu -głównie elementów trakcji, uważanych obecnie za relikty techniki. Ruszamy ze wspólnej z linią czerwoną wysepki przed dworcem kolejowym. Znajdowała się mniej więcej naprzeciwko środka al. Wojska Polskiego, którą przebiegała dwustronna linia tramwajowa. Po obu stronach nie zachowały się żadne jej ślady. Aleją i rondem Solidarności dojeżdżamy do ul. Anny Łajming (0,77 km przebiegu od dworca kolejowego - dalszy kilometraż podajemy narastająco od miejsca wyjazdu). Dalej jedziemy dawną trasą do Bramy Nowej (0,95 km), pod którą docieramy prosto na ul. Nowobramską, Stary Rynek (1,17 km) oraz na krótki, drugi i ostatni na tej trasie odcinek ścieżki pieszo-rowerowej, wiodący ul. Kowalską i Mostem Kowalskim do ul. Armii Krajowej (1,40 km). Dalej to śródmie- ście będące białą plamą w sieci dróg rowerowych tej części miasta, więc korzystamy z chodników, ustępując pieszym. Na skrzyżowaniu ulic Armii Krajowej i Partyzantów istniał rozjazd linii czerwonej i zielonej . Ta pierwsza wiodła ku Laskowi Południowemu, co opisaliśmy w poprzednim odcinku, a ta druga skręcała w lewo (1,52 km), więc jedziemy w tym kierunku. Przypatrując się uważnie elewacjom prawostronnej zabudowy ul. Partyzantów, dostrzeżemy dwie kotwy napowietrznej sieci trakcyjnej. To metalowe, zdobione uchwyty obrotowe z regulacją, mocowane na elewacjach posesji ni 24 i 26 na wysokości pomiędzy pierwszą a drugą kondygnacją. Kolejne dwie kotwy wypatrujemy na obiektach nr 12 i 13 przy skrzyżowaniu ulic Partyzantów i Kilińskiego (1,88 km). To ostry zakręt w prawo, który zapewne był na granicyi4-me-trowego promienia skrętu tramwaju. Takich miejsc było więcej w słupskiej trakcji tramwajowej, co też ograniczało jej rozwój. Jadąc dalej, mijamy posesję nr 14 przy ul. Kilińskiego z kotwą na frontonie i skręcamy w lewo na ul. Kaszubską (2,35 km). Tutaj aż do końca linii zachowało się 6 masztów tramwajowej instalacji napowietrznej. Rozstawione co ok. 40 - 50 metrów na obrzeżu skarpy cmentarza i chodnika. Wszystkie WARTO WIEDZIE Linia zielona, z czasem nazywana dwójką, swój początek miała na placu dworcowym przy podłużnej wysepce, która oddzielała ją do linii czerwonej, potocznie zwanej jedynką. Oprócz wspólnej wysepki obie linie miały taką samą trasę przebiegu -od dworca kolejowego poprzez ul. Anny Łajming, przejazd pod sklepieniem zabytkowej Bramy Nowej, następnie ul.Nowobramską, Starym Rynkiem oraz ulicami Kowalską i Armii Krajowej do skrzyżowania z ul. Partyzantów. Tamże linia zielona skręcała w lewo, a czerwona wiodła dalej prosto. Dalsza trasa zielonej linii wiodła dalej odcinkami ulic Partyzantów, Kilińskiego i Kaszubskiej. Krańcowy przystanek znajdował się przed dzisiejszym rondem u zbiegu ul. Kaszubskiej, Kościuszki i Madalińskiego. Wypatrzyliśmy pół tuzina śladów dawnej trakcji tramwajowej w postaci kotw instalacji elektrycznej, wmurowanych w fasady wiekowych budowli na trasie. Doliczyliśmy się tyle samo stalowych masztów sieciowych, znajdujących się na odcinku ul. Kaszubskiej pomiędzy zakrętem przy dawnym browarze a krańcowym przystankiem przed stadionem miejskim i Laskiem Północnym. w niezłym stanie technicznym, skonstruowane z podwójnych ceowników spiętych nitami. Najbardziej masywny, zbudowany z czterech ceowników, jest na niegdysiejszym przystanku krańcowym zielonej linii, gdzie docierały tramwaje z tabliczkami „Stadion Miejski" (2,57 km). Dziś to miejsce zatłoczone z powodu przeciążenia układu komunikacyjnego i jego niespójności z podmiejskimi miejscowościami. Poza tym martwi wygląd zabytkowych, zaniedbanychbudowli, szczególnie dawnego browaru. Wracamy inną drogą - ścieżkami pieszo-rowerowymi na ulicach Kościuszki i Tramwajowej. Ta druga, wydzielona z pierwszej, upamiętnia dawną trakcję tramwajową, którą w tym samym miejscu zastąpiły kolejno komunikacja autobusowa i trolejbusowa. Wszystkim służył ten sam biurowiec z czerwonych cegieł. To wiekowa budowla - taki prawie zabytkowy pustostan, który popada w ruinę. Na jej murach wypatrzyliśmy trzy archaiczne kotwy z ozdobnymi rysami, służące kiedyś podtrzymywaniu tramwajowej sieci trakcyjnej w zajezdni. Była jeszcze w czasach trolejbusowych, teraz jej miejsce zajmują nowy obiekt mieszkalny i składy pobliskiego marketu budowlanego. A na koniec uwadze ciekawskich polecamy drewnianą płaskorzeźbę dawnego tramwaju, zachowaną na frontowych drzwiach wspomnianego biurowca. ©® Bulwar otwarty dla pojazdów Ustka Bogumiła Rzeczkowska bogumila.neakowska@polskapress.pl Zarząd Portu Ustka wprowadził zmianę organizacji ruchu na Bulwarze Portowym. Taką decyzję podjął po przejęciu od Urzędu Morskiego w Gdyni do użytkowania wschodnich nabrzeży portu Do tej pory na Bulwarze Portowym obowiązywał zakaz ruchu wszelkich pojazdów. Nie dotyczył służb, pojazdów zaopatrzenia w określonych godzinach oraz osób, które miały zezwolenia wydane przez administrację morską. Teraz można tam wjeżdżać bez ograniczeń i specjalnych zgód Urzędu Morskiego z ulicy Marynarki Polskiej od strony ulicy Zaruskiego, przy banku i z ulicy Portowej. Na Bulwarze Portowym można również parkować, a latem parkowanie będzie płatne. Z czasem pojawią się też szlabany. - Urząd Morski ma bardziej rygorystyczne podejście do kwestii parkowania w porcie. Ja reprezentuję sektor publiczny, samorządowy i jeśli coś nie jest zabronione, to powinno być dozwolone i służyć społeczeństwu - mówi Maciej Karaś, prezes Zarządu Portu Ustka. -W tej chwili wjazd jest wolny, a w tym roku w sezonie letnim prawdopodobnie postawimy tamparkomaty. Planujemy, aby parkowanie było płatne, jednak szczegółowe zasady funkcjonowania płatnego parkowania zostaną dopiero określone. Zasady ruchu kołowego na Bulwarze Portowym, będą uzależnione od organizacji ruchu na ulicy Marynarki Polskiej. Docelowo planujemy też instalację systemu kontroli dostępu z automatycznymi szlabanami i monitoringiem wizyjnym, podobnie jak to działa od pięciu lat w zachodniej części portu. Automatycznie działające szlabany ustawione będą w trzech miejscach przy wjeździe na Bulwar Portowy. Zarząd Portu Ustka w listopadzie 2021 roku przejął od Urzędu Morskiego w Gdyni do użytkowania teren o powierzchni ponad dwóch hektarów. To kolejny krok zmierzający do komunalizacji wschodniej części portu. Przejęty teren daje możliwość realizacji zadań związanych z funkcjonowaniem portu. Długość nabrzeży to około 670 metrów od nasady falochronu wschodniego w kierunku południowym aż do stoczni. Szerokość oddanego do użytkowania terenu na tym odcinku wynosi od 13 do około 20 metrów. - Obecny zarządca terenu -Zarząd Portu Morskiego - ustala zasady ruchu - mówi Eliza Mor-dal, rzeczniczka usteckiego ratusza. - Bulwar nie jest drogą publiczną, więc zarządca może wprowadzić własne oznakowanie, jednak zgodne z zasadami ruchu drogowego. Ponieważ bulwar i port wschodni to miejsca reprezentacyjne, burmistrz Jacek Maniszewski polecił opracowanie koncepcji zagospodarowania i wykorzystania tych terenów w okresie sezonu letniego. Koncepcja ta będzie wymagała zatwierdzenia przez miasto. Jeśli chodzi o organizację ruchu na ulicy Marynarki Polskiej obecnie analizujemy ograniczenie ruchu przy Zaułku Kapitańskim. Podyktowane jest to bezpieczeństwem pieszych. Porozumienie ZPU z Urzędem Morskim w Gdyni zostało zawarte na trzy lata z możliwością przedłużenia do 2030 roku. W jego zakres wchodzą też tereny użytkowane przez dzierżawców. Przejęcie nabrzeży dla ZPU oznacza dodatkowe dochody - z opłat za parkowanie, czy z dzierżaw sezonowych. Jednak ZPU będzie ponosić koszty utrzymania nabrzeża. Ewentualne przychody muszą być przeznaczane na rozwój portu. ©® Na Bulwar Portowy w Ustce można wjeżdżać bez zezwolenia Na rowerze s Dawna wysepka tramwajowa - krańcowy przystanek linii czerwonej i zielonej, znajdowała się naprzeciw środka al. Wojska Polskiego (RET)ROWER TRAMWAJOWY n Historia WąteS.02l^)22 SIMffl! Rok 1913. Mężczyźni pijący piwo browaru Stern na tarasie restauracji Waldkater, obecnie Leśny Kot w Lasku Północnym Wojciech Freflchowski iwojciech.frelichow5ki@potsk3press.pl Z dziejów regionu Słupskie browarnictwo to już przeszłość. Tymczasem jeszcze na początku XX wieku w mieście działało osiem browarów. Po niektórych pozostały jeszcze budynki, po innych są różnorodne pamiątki. Jaka jest historia słupskiego warzelnictwa piwa? . Podobno w XVII wieku w Słupsku istniało 200 browarów. Liczba imponująca, ale należy pamiętać o skali produkcji takich warzelni piwa. Były to małe wytwórnie, w których pracowało co najwyżej kilka osób, zwykle były to rodziny. W tamtych czasach piwa raczej się nie przewoziło, a jeśli już to na niewielkie odległości. Warzono je i sprzedawano na miejscu. Dlatego browar był przy gospodzie lub piwiarni. Zmiany zaczęły następować w XIX wieku. Technologia warzenia piwa uległa unowocześnieniu, rosła liczba ludności, a zatem i potencjalnych piwoszy. Te tendencje nie doty- czyły tylko Słupska, były globalne. Jak czytamy w „Dziejach Słupska", książce autorstwa wybitnych historyków Teresy Machury, Józefa Lindmajera, Józefa Sporsa i Bogdana Wachowiaka, wydanej w 1986 r., w latach 1812 -1814 Słupsk posiadał 25 browarów, w połowie XIX wieku ok. 13-15, a w 1861 r. 7 browarów. Na początku XX wieku browarów w Słupsku jest coraz mniej. Wynikało to z przemian gospodarczych i konsumenckich. Wygrywał ten, kto potrafił produkować (w przypadku piwa - warzyć) więcej i taniej. Coraz większe znaczenie miała umiejętność sprzedania swojego produktu, czyli to, co dziś nazywamy marketingiem. Znaczenia nabywały takie elementy, jak kształtowanie marki czy wizerunek producenta. Jak choćby rozlewanie piwa do własnych butelek czy wyposażanie restauracji w kufle z logo browaru. Dziś takie działania są oczywistością, dawniej były nowością. Do lat 20. XX wieku w Słupsku liczyły się cztery browary: Sternbrauerei, Bergbrauerei, Kronenbrauerei i Quellbrau-erei. Ten pierwszy (Stern, pol. gwiazda) to zakład, którego zabudowania do tej pory zajmują spory teren na rogu ulic Kilińskiego i Kaszubskiej. Browar powstał w 1857 roku z inicjatywy Richarda Hayde-manna. Początkowo działał w innym miejscu Słupska. W obecnej lokalizacji zakład rozpoczął produkcję w 1872 r. Browar przetrwał zawieruchę II wojny światowej i po jej zakończeniu produkcję piwa wznowiono, oczywiście pod nowym właścicielem, którym była Browarnicza Spółdzielnia „Praca". Od 1950 r. browarem zarządzały Słupskie Zakłady Piwowarsko-Sło-dowe. Tak było aż do początku lat 90. kiedy browar sprywatyzowano i właścicielem stała się Spółka Akcyjna Brok. Choć jakość produkowanego piwa uległa znacznej poprawie, a marka Brok niemal „rządziła" na Wybrzeżu, to jednak pod koniec dekady firma przegrywała z konkurencją i na początku XXI wieku browar został zamknięty. Do dziś istnieją także zabudowania innego browaru -Bergbrauerei (Berg, pol. góra). Stoją przy łączniku z ul. Kaszubskiej w kierunku Lasku Północnego. Browar często zmieniał właścicieli. Zbudował go w 1859 r. E. H. Schaffer. W latach 1902-1910 należał do Otto Manskego, a potem do Franza Conrada, który sprzedał zakład w 1920 r. Browar Kronenbrauerei został założony w 1832 roku przez Wilhelma Beila. Zlokalizowany był przy ul. Kilińskiego w miejscu, gdzie obecnie jest Szkoła Podstawowa nr 7. Do początku XX wieku miał kilku kolejnych właścicieli. W1907 r. został rozbudowany i unowocześniony. Po II wojnie światowej produkcji nie wznowiono. Działała tylko rozlewnia piwa. Natomiast niemal wszystkie urządzenia do warzenia piwa wywieziono do innych browarów w regionie. W latach 50. XX w. zabudowania browaru rozebrano Browar Stern (Sternbrauerei) przy obecnej ul. Kilińskiego. Lata 20. XX wieku Głos Słupska Piątek, 11.02.2022 Historia ffl i w jego miejscu zbudowano szkołę. Z kolei przy obecnej ul. Kozietulskiego od 1873 r. działał browar Quellbrauerei. Piwo tam warzone cieszyło się dobrą opinią. Zakład jednak nie podołał w walce rynkowej w większymi producentami |ifjpf Słupski browar. Wrzesień 2010 r Browar Stern (Sternbrauerei) przy obecnej ul. Kilińskiego. Lata 20. XX wieku piwa i w latach 20. XX wieku zakończył działalność. Do naszych czasów, oprócz zabudowań dwóch browarów, pozostało niewiele pamiątek po dawnym słupskim browarnictwie. Kilkadziesiąt przedmiotów - głównie butelek, ale także kufli, szklanek czy po- pielniczek - udało się zgromadzić Muzeum Miasta Słupska w Leśnym Kocie w Lasku Północnym. Te pamiątki zostały zdigitalizowane przez Bałtycką Bibliotekę Cyfrową działającą przy Miejskiej Bibliotece Publicznej w Słupsku. ©® IV _Śluby/Życzenia Glos Słupska Piątek, 11.02.2022 Złóż życzenia swoim bliskim i znajomym Twoi bliscy obchodzą święto: urodziny, imieniny, rocznicę ślubu? Zrób im prezent i złóż życzenia w „Głosie Pomorza". A może bierzesz ślub i chcesz się tym pochwalić? Zapraszamy i czekamy na zdjęcia. Fotografie oraz życzenia można przynieść do redakcji lub przesłać pocztą na adres: „Głos Pomorza", ul. Henryka Pobożnego 19, 76-200 Słupsk z dopiskiem SERDECZNOŚCI. Życzenia dla najbliższych i zdjęcia można też przesłać na adres: redakcja.gp24@polskapress.pl. Z uwagi na ograniczone miejsce bardzo prosimy, aby treść życzeń była dostosowana do pojemności ramek tekstowych. Prosimy rów-£ nież o podanie najbardziej opty-£ malnej daty emisji życzeń. Życzeń bez zdjęć jubilata lub solenizanta nie publikujemy. W słupskim Urzędzie Stanu Cywilnego związek małżeński zawarli Anna Nowak i Krzysztof Mróz życzy babcia Ania i dziadek Szczepan W słupskim Urzędzie Stanu Cywilnego związek małżeński zawarli W słupskim Urzędzie Stanu Cywilnego związek małżeński zawarli Dominika Harasim i Szymon Sabisz Małgorzata Oleśkiewicz i Remik Szperlak