Głos Pomorza słupsk ŚWIĄTECZNE ILUMINACJE WCENTRUM. MIASTO GOTOWE NA ŚWIĘTA BOŻEGO NARODZENIA STRONA 2 Piątek 10 grudnia 2021 f s T o 3 K O N T ROM DROGOWA POLICJA SZCZĘŚLIWY FINAŁ POSZUKIWAŃ 64-letnia mieszkanka DPS wyszła sama z SOR i omal nie zamarzła. Jak do tego mogło dojść? STR.4 Słupska prokuratura zajmie się sprawą śmierci rolnika spod Bytowa SIR. 6 02 Druga strona Głos Słupska Piątek, 10.12.2021 ŚWIĄTECZNE ILUMINACJE W SŁUPSKU. MIASTO GOTOWE NA BOŻE NARODZENIE Przed świętami A przynajmniej, kiedy mowa o jego wystroju. W miniony-piątek uroczyście uruchomiono świąteczne instalacje. Kolorowe światła rozbłysły m.in. w Parku Sienkiewicza, gdzie na powrót zawitały kurtyny świetlne i skąd. śladem iluminacji, ruszył mikołajkowy orszak. - Kurtyny świetlne wisiały już w przeszłości w Parku Sienkiewicza, ale kiedy zakończyła się umowa leasingowa, zmuszeni byliśmy z nich zrezygnować z powodu dużych kosztów. Jednak za sprawą pana Michała Perela, założyciela i prezesa firmy Perlą, kurtyny wrócą do parku i to na zawsze - mówiła ponad dwa tygodnie temu podczas konferencji prasowej Krystyna Da-nilecka-Wojewódzka, prezydent Słupska. Tak też się stało. Kurtyny rozświetliły park. Poza kurtynami w parku znalazło się także miejsce dla kilkumetrowej bombki. To właśnie w Parku Sienkiewicza tydzień temu, o godzinie 17, uroczyście uruchomiono tegoroczne świąteczne iluminacje w mieście. Stąd też ruszył mikołajkowy orszak na czele z Mikołajem, elfami oraz uczniami Państwowej Szkoły Muzycznej grającymi kolędy. Mikołajkowy pochód skierował następnie swe kroki m.in. w kierunku Skweru im. Pierwszych Słupszczan, na którym znalazła się między innymi brama z wielką gwiazdą. Następnie udano się na plac Zwycięstwa. Przed ratuszem tradycyjnie stanęła choinka, a także „świąteczny pokój", złożony z świetlistego fotela i kominka, czyli ozdób, które w zeszłym roku słupsz-czanie mogli fotografować na Starym Rynku. Ozdoby znajdziemy także w innych częściach miasta, między innymi w Parku Wal-dorfa czy Starym Rynku. Wojciech Nowak >P........ '' ::;v'/:'V '" ^ . . i~t - v k iŁ mu .>4 i V m m i v Si" głos słupska ADRES REDAKCJI Słupsk, ul. Henryka Pobożnego 19 www.gp24.pl, e-mail: redakcja.gp24@polskapress.pl REDAKTOR NACZELNY GŁOSU DZIENNIK POMORZA Przemysław Szymańczyk przemyslaw.szymanczyk@polskapress.pl, tel. 607287664 REDAKTOR PROWADZĄCY Piotr Peichert tel.59848-81-00 piotr.peichert@polskapress.pl BIURO OGŁOSZEŃ Słupsk ul. Henryka Pobożnego 19 al. Sienkiewicza tel. 59 848 8103 BIURO REKLAMY Słupsk, ul. Henryka Pobożnego 19 tel. 59 848 8101 DZIAŁ ONUNE Słupsk, ul. Henryka Pobożnego 19 tel. 59 848 8101 PRENUMERATA tel. 943473537 POLSKA PRESS GRUPA WYDAWCA Polska PressSp.zo.o., 0. Koszalin 75-004 Koszalin, ul. Mickiewicza 24, www.gk24.pl, PREZES ODDZIAŁU Piotr Grabowski DRUK Polska PressSp.zo.o. uLSłowiańska 3a, Koszalin PROJEKT GRAFICZNY Tomasz Bocheński ©© - umieszczenie takich dwóch znaków przy Artykule, w szczególności przy Aktualnym Artykule, oznacza możliwość jego dalszego rozpowszechniania tylko i wyłącznie po uiszczeniu opłaty zgodnie z cennikiem zamieszczonym na stronach www.gtf4.pl/tresci,www.gp24.pl/tresci, www.gs24.pl/tresci, i w zgodzie z postanowieniami ninię-szego regulaminu. Glos Słupska Piątek, 10.12.2021 Materiał informacyjny 03 NASZĄ ROLĄ SILNA POLSKA Rolniczko, Rolniku! POLSKI ŁAD dla polskiej wsi Polski Ład dia Polskiej Wsi to dla Ciebie realne korzyści Troszczgc się o rozwoj i innowacje na wsi - ułatwiamy Ci pracę Dbamy o Twoją przyszłość i wspieramy Twoje inwestycje Wspólnie pielęgnujemy tradycje MINISTERSTWO ROLNICTWA i ROZWOJU WSI Zawsze aktualnych informacji o programie szukaj na www.g0v.pl/polskf-kid 04 Informacje Glos Stupska Piątek, 10.12.2021 64-LETNIA MIESZKANKA DPS WYSZŁA SAMA ZE SŁUPSKIEGO SORI OMAL NIE ZAMARZŁA. JAK DO TEGO MOGŁO DOJŚĆ? Zmarł dr Leszek Dębicki, wieloletni ordynator pediatrii KARTKI ZŻYGENIAMI DLA ŻOŁNIERZY OD UCZNIÓW Shąmk Grzegor Hilarecki grzegorz.hilarecki@polskapress.pl W środę (08.12) przed południem patrol policji na klatce schodowej jednej z kamienic na ulicy Paderewskiego odnalazł poszukiwaną od kilku godzin 64-letnią słupszczan-kę. Była przemarznięta i słaba. Od razu zabrano ją do słupskiego szpitala. Tego, z którego oddaliła się. niedo-pilnowana. przed północą we wtorek. W środowy ranek na ulicach Słupska w lasku oraz w pobliżu Trzech Stawków roiło się od policjantów. Funkcjonariusze szukali 64-latki, która w nocy wyszła ze Szpitalnego Oddziału Ratunkowego i oddaliła się w nieznanym kierunku. Dramaturgii nadawał fakt, że była ubrana tylko w dresy. Poliqanci przeszukiwali teren od szpitala w stronę DPS. Pani Ela jest bowiem pensjonariuszką Domu Pomocy Społecznej „Leśna Oaza" w Słupsku. -1 to bardzo lubianą - podkreśla Żaneta Dębicka, dyrek- * Służby mundurowe szukały 64-latki. która w nocy wyszła ze Szpitalnego Oddziału Ratunkowego i oddaliła się w nieznanym kierunku torka placówki. - Od rana wszyscy tu płaczą, ale mamy nadzieję, że wróci do nas (rozmawialiśmy przed odnalezieniem pani Eli - dop. gh). Jest bardzo kontaktowa, zaczepia ludzi. Może ktoś jej pomógł. Ale nie sądzę, by szła w stronę DPS, bo- wiem nie wychodziła od nas i pewnie drogi ze szpitala do „Leśnej Oazy" nie zna. - Ale dlaczego ubrana była tylko w dresy? - zapytałem. - To ciepłe dresy z polaru. Panią zabrała karetka z naszego ośrodka i karetką miała do nas powrócić. Dzwoniliśmy do szpitala, uczulaliśmy, żeby jej pilnowali, skoro osoba towarzysząca od nas nie mogła tam z nią pojechać, bo nie pozwolili. Dostaliśmy wiadomość, że transport medyczny ją odbierze z SOR i do nas przy- wiezie. Byliśmy spokojni. Tymczasem ona zaginęła. Ciekawe jak to szpital wytłumaczy. O wyjaśnienie poprosiliśmy Marcina Pruska, rzecznika Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego im. Janusza Kor- czaka w Słupsku. Odpisał takim komunikatem: „Wojewódzki Szpital Specjalistyczny w Słupsku informuje, że poszukiwania zaginionej osoby prowadzi Komenda Miejska Policji w Słupsku i do czasu wyjaśnienia sprawy Szpital nie udziela bliższych informacji. Do przekazywania informacji w powyższej sprawie uprawniona jest Policja". Otwarte więc zostaje pytanie, jak to się stało, że 64-latka, wyszła z SOR sama, a nie zabrana przez transport medyczny. Na szczęście 64-latka odnalazła się i to jeszcze przed południem. Z relacji policjantów wynika, że schowała się na klatce schodowej jednej z kamienic i sama przeszła ze szpitala na ulicę Paderewskiego. Pani Ela była wyziębiona i zmarznięta, powiedziała jednak policjantom, jak się nazywa. Była słaba więc pogotowie, akurat była blisko siedziby pogotowia, zabrała ją do szpitala. Historia zakończyła się więc szczęśliwie dla wszystkich. ©® Pożegnanie Magdalena Ołechmowkz magdalena.olechnowia@polskapress.pl 6 grudnia, w Szpitalu Miejskim w Miastku zmart dr Leszek Dębicki. Ceniony lekarz neonatolog. pediatra i alergolog. Wieloletni dyrektor szpitala w Miastku i ordynator oddziału neonatologicznego w Miastku, a później oddziału pediatrycznego w szpitalu w Słupsku. Miał 68 lat. O śmierci doktora poinformował w oficjalnym komunikacie Szpital Miejski w Miastku. „Z głębokim żalem zawiadamiamy, że odszedł od nas Leszek Dębicki, wieloletni Ordynator Oddziału Neonatologicznego Szpitala w Miastku oraz późniejszy jego dyrektor. Rodzinie i przyjaciołom składamy kondolencje. Personel i Zarząd Szpitala w Miastku". - Doktor Leszek Dębicki przez wiele lat był ordynatorem oddziału neonatologicznego. Razem z doktor Genowefą Go-coł tworzył od podstaw także oddział pediatryczny. Od roku 1991 był dyrektorem Szpitala w Miastku. Funkcję tę pełnił Dr Leszek Dębicki około 7 lat - mówi Renata Kiempa, prezes Szpitala Miejskiego w Miastku. - Był cenionym lekarzem pediatrą i alergologiem, bardzo lubianym przez dzieci-dodaje. Przez 20 lat dr Leszek Dębicki był związany z oddziałem pediatrycznym Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Słupsku. Pracował w nim do końca 2016 roku. Odszedł z pracy po tym, jak zmieniła się struktura oddziału i powstał tzw. dziecięcy SOR. Z nową or-ganizaęjąnie chciał się pogodzić. Do końca swoich dni przyj- mował jednak pacjentów w prywatnym gabinecie w Słupsku. Nigdy nikogo nie odesłał z kwitkiem. Telefony od rodziców zatroskanych o zdrowie swoich dzieci odbierał o każdej porze dnia i nocy, nie patrząc, czy są to weekendy, czy święta. Był cenionym specjalistą, cieszącym się ogromnym zaufaniem rodziców swoich małych pacjentów. Zmarł w Oddziale Intensywnej Terapii Medycznej w Szpitalu w Miastku. Przegrał niezwykle ciężką walkę z COVID-19. Miał 68 lat. ©® Uczniowie kilku szkół ze Słupska i Redzikowa włączyli się w akcję „Murem za polskim mundurem". Młodzież przekazała kartki z życzeniami i wyrazami wsparcia do dowództwa 7. Brygady Obrony Wybrzeża w Słupsku. Do słupskiej jednostki zawitali młodzi goście, którzy przynieśli kartki oraz laurki wykonane przez swoich kolegów i koleżanki, uczniów z Zespołu Szkół Informatycznych, Zespołu Szkół Mechanicznych i Logistycznych, Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego (wszystkie placówki ze Słupska), a także Zespołu Szkolno-Przedszkolnego w Re-dzikowie. Jak nas poinformował ppor. Piotr Gulbicki, oficer prasowy 7. Brygady Obrony Wybrzeża w Słupsku, koncepcje pla- styczne były różne, odmienne sposoby wykonania, ale cel był jeden - zamanifestowanie wsparcia i otuchy dla żołnierzy 7. Brygady Obrony Wybrzeża strzegących wschodniej granicy. Żołnierzom podarunki, nawiązujące głównie dopatrioty-zmu i zbliżających się Świąt Bożego Narodzenia, osobiście przekaże dowódca niebieskich beretów płk Roman Kopka. ©® Wojciech Frełkhowski Kartki z życzeniami dla żołnierzy przekazali uczniowie kilku szkół ze Słupska i Redzikowa Piątek J O JZ202^ Reklama 05 * CELE8RYTKI ŁAŃCUSZKI Z IMIONAMI BRANSOLETKI SZNURKOWE SŁUPSK, AJL. WOJSK/ SŁUPSK UL. SZCZECIŃS MJASTKO Ul.....KO 0010358218 mmmm 06 Wydarzenia Głos Słupska Piątek, 10.12.2021 ZBRODNIA POD LUPĄ ŚLEDCZYCH. SŁUPSKA PROKURATURA ZAJMIE SIĘ TAJEMNICZA ŚMIERCIĄ ROLNIKA SPOD BYTOWA Śkdztmt Sylwia Lis sylwia.lis@polskapress.pl Wyjaśnianiem okoliczności śmierci rolnika spod Bytowa zajmuje się słupska prokuratura okręgowa, a nie Prokuratura Rejonowa w Bytowie. Przypomnijmy, że do tragedii doszło 15 listopada tego roku. - Dyżurny bytowskiej komendy otrzymał zgłoszenie, że w jeziorze w gminie Bytów znalezione zostało ciało mężczyzny - wyjaśniał Damian Cha-mier-Gliszczyński, oficer prasowy bytowskiej policji. - Na miejsce natychmiast skierowani zostali policjanci, którzy zabezpieczyli miejsce zdarzenia do czasu przyjazdu grupy dochodzeniowo-śledczej z bytowskiej komendy oraz funkcjonariuszy z Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku. Śledczy wykonali szczegółowe oględziny miejsca i dokumentację fotograficzną oraz przesłuchali świadków. W związku ze sprawą zatrzymane zostały cztery osoby, Prawdopodobnie do śmierci mężczyzny przyczyniły się osoby trzecie. Jednak ze względu na dobro śledztwa prokuratura nie zdradza szczegółów które następnie zostały zwolnione. To członkowie rodziny zmarłego. - Ze względu na wagę czynu, charakter sprawy prokurator okręgowy zdecydował o przyjęciu tej sprawy - mówi Paweł Wnuk, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Słupsku. Śledczy zapoznają się w tej chwili z aktami sprawy. - Czekamy też na wyniki sekcji zwłok - dodaje Paweł Wnuk. Kilka dni temu nad jeziorem Jeleń pojawiła się też specjalna ekipa nurków, która szukała ewentualnych dowodów zbrodni. Śledztwo prowadzone jest w kierunku artykułu 148 Kodeksu karnego - zabójstwa. Prawdopodobnie do śmierci mężczyzny przyczyniły się osoby trzecie. Jednak ze względu na dobro śledztwa prokuratura nie zdradza szczegółów. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że ofiara miała rany cięte, a w niektórych pomieszczeniach gospodarskich na posesji rolnika znaleziono ślady krwi. ©® ODESZŁA KRYSTYNA KRAJEWSKA aleksander.radomski@polskapress.pl Harcerka Szarych Szeregów i sanitariuszka Armii Krajowej. Pomagała w dostarczaniu broni oraz jedzenie do Getta. Brała udział w Powstaniu Warszawskim. przetrwała obóz Ravensbruck. by po wojnie odnaleźć swoje miejsce w Słupsku. Krystyna „Kaśka" Krajewska zmarła w niedzielę. Miała 94 lata. „Kaśka", bo taki Krystyna Krajewska miała konspiracyjny pseudonim, urodziła się 3 Mpca 1927 roku. Od 1940 roku była harcerką Szarych Szeregów, dwa lata później złożyła przysięgę i została sanitariuszką Armii Krajowej. Służyła w l. Dywizjonie 7. Pułku Ułanów Lubelskich „Jeleń" w plutonie 1112. Uczestniczyła w licznych leśnych szkolenia i kursach oraz dokonywała tzw. małego sabotażu. Pomagała w dostarczaniu broni i pożywienia dla Warszawskiego Getta, przekazywała informacje o folksdoj-czach oraz działała w kolejnych grupach dostarczających broń i dokumenty do Warszawy. W czasie Powstania Warszawskiego miała przydział na Tamkę, ale nie udało się jej Harcerka Szarych Szeregów i sanitariuszka Armii Krajowej. Krystyna "Kaśka" Krajewska dotrzeć do macierzystego oddziału. Trafiła do Komendy Głównej AK. Wykonywała wiele prac pomocniczych, czyściła amunicję, pomagała rannym. W10. dniu Powstania podczas zwiadu, którego celem było ustalenie położenia niemieckiego pociągu pancernego, dostała się w okrążenie. Pozbywając się elementów powstańczego umundurowania, dołączyła do kolumny cywilów prowadzonych przez niemieckich i ukraińskich żołnierzy. Było to 10 sierpnia 1944 roku. Pięć dni później została osadzona w obozie koncentracyjnym KL Ravensbruck, a następnie w KL Buchenwald skąd trafiła do fabryki amunicji w Al- tenburgu w Turyngii. W kwietniu 1945 roku Niemcy ewakuowali obóz. Po kilkudniowym marszu została wyzwolona przez wojska amerykańskie. Po wojnie zamieszkała w Słupsku i z miastem związała całe swoje życie. Krystyna Krajewska z domu Dymowska została odznaczona Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski, Warszawskim Krzyżem Powstańczym, Krzyżem Armii Krajowej, Krzyżem Partyzanckim oraz Krzyżem Oświęcimskim. Krystyna Halina Krajewska ma swój Powstańczy Biogram na stronie Muzeum pod nazwiskiem rodowym Dymowska. ©(D Nowy sprzęt w szpitalu Zdrowie Magdalena Olechnowicz magdalena.olechnowia@polskapress.pl Aparat EMG to kolejny sprzęt, który słupski szpital zakupił dzięki dotacji przekazanej przez marszałka województwa pomorskiego. Właśnie taki aparat trafił do Pracowni Elektromiografn i Potencjałów Wywołanych w Oddziale Neurologicznym i Udarowym w szpitalu w Słupsku. - To sprzęt, który znacząco usprawni pracę na Oddziale Neurologicznym i Udarowym i podniesie jakość badań naszych pacjentów. Cieszymy się, że już dotarł do naszego szpitala - mówi Andrzej Sapiński, prezes słupskiego szpitala. Elektromiograf, czyli aparat EMG do badania czynności elektrycznej mięśni i nerwów to drugi taki aparat, który będzie działał na Oddziale Neurologicznym i Udarowym Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Słupsku i usprawni diagnostykę oraz leczenie pacjentów. - Nowy aparat EMG z oprzyrządowaniem kosztował prawie 185 tys. zł. Zakup został sfinansowany z puli 6,6 min. zł dotacji otrzymanej przez szpital z budżetu Województwa Po- morskiego przekazanej przez marszałka województwa - wyjaśnia Anetta Barna-Feszak, wiceprezes Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego im. Janusza Korczaka Sp. z 0.0. w Słupsku W ramach tej dotacji do słupskiego szpitala już trafiły m.in. aparaty USG i KTG na ginekologię, superczułe USG do diagnostyki i leczenia obrzęków chłonnych, czy ramię O-ARM z neuronawigacją, które jest właśnie instalowane na boku operacyjnym. Ten ostatni aparat to najbardziej wartościowy zakup sfinansowany z dotacji marszałkowskiej, niezbędny do przeprowadzania wysokospecjalistycznych operaqi. ©® Elektromiograf, czyli aparat EMG do badania czynności elektrycznej mięśni i nerwów Głos Słupska Piątek, 10.12.2021 Informacje 07 Kiermasz Świąteczny w Krępie Słupskiej Wojciech Nowak wojciech.nowakl@polskapFe55.pl Zaproszenie Bazarek Natury w świątecznej odsłonie, czyli Kiermasz Świąteczny, zawita do Krępy Słupskiej w weekend 11 i 12 grudnia. Tradycyjnie stoiska wypełnią się lokalnymi produkta- Rok temu, ze względu na panujące obostrzenia, Kiermasz Świąteczny w Krępie Słupskiej się nie odbył. W tym roku wraca i organizatorzy zapraszają wszystkich, aby sprawdzili ofertę 30 wystawców, którzy w nadchodzący weekend zaprezentują swoje produkty. - W ubiegłym roku z wiadomych przyczyn Kiermasz Świąteczny nie mógł się odbyć -mówi Karolina Oszmaniec, specjalista ds. promocji z Centrum Kultury Gminy Słupsk. - W tym roku, obserwując to, co się dzieje w Polsce, podejmujemy wyzwanie organizacji wydarzenia. Z radością i rozwagą staramy się powrócić z kiermaszem. Wiemy, że musimy dbać wspólnie o swoje bezpieczeństwo i że dystans społeczny oraz maseczki są koniecznością. Skoro to Kiermasz Świąteczny, to nie zabraknie świątecznych produktów, a wśród nich tych związanych z rękodziełem, a więc m.in. stroików bożonarodzeniowych czy wieńców. Oczywiście na sto- *\ * ' r V/- V! V §mr vy. > M v';— „4 v4 " , ..... iskach pojawią się również wykonane na szydełku zabawki, szaliki, czapki i rękawiczki, a także ręcznie zdobione bombki oraz cała masa świątecznych przysmaków, w tym rzecz jasna pierniki. Gdyby goście odwiedzający kiermasz w Krępie Słupskiej nieco zmarzli, to na pewno rozgrzeje ich łyk grzanego wina. - Oczywiście nie zabraknie stałych wystawców Bazarku Natury, którzy będą mieli do zaoferowania domowe przetwory, swojską kiełbasę, wędliny, rozgrzewające nalewki, sery, miody czy ciasta. Świąteczne stoiska pojawią się w tym roku nie tylko na Bazarku Natury przy ul. Lipowej 3, ale również w budynku Centrum Aktywności Lokalnej - dodaje Karolina Oszmaniec. Kiermasz Świąteczny odbędzie się w sobotę i niedzielę, 11 oraz 12 grudnia, w godzinach 14-20.©® POGODA Pogoda dla Pomorza Krzysztof Ścibor Biuro Calyus^ Piątek Nad Pomorze dociera mroźne i wilgotne arktyczne powietrze. Do południa sporej opadów śniegu, po południu zacznie się przejaśniać. Pojawi jsię lekka odwilż do 0:1 °C. Wiatr słaby z płd.-wsch. W nocy ~ lekki mróz i tylko na Sw'K>"Sc<> zachodzie możliwy śnieg. Jutro sporo chmur i na pojezierzach możliwy słaby śnieg. Temperatura; max do 0:1 °C. Wiatr słaby z płd.-zach. W niedzielę słabe opady śniegu i odwilż 0:2°Ci pogodnie zachmurzenie umiarkowane ciągły deszcz ciągły deszcz i burza # ^ mgła V marznąca mgła ))) śliska droga : łgisaiaaM Stan morza {Bft) 2-3 Siła wiatru (Bft) 9-3 . _ _ _ _ | A I Kierunek wiatru St 1003 U Pd fi Ł&ai1 0gfl Władysław 11 °gil °Ustka 20 km/h 4 m 3 - o Kołobrzeg artowo 9 J2 Sławno LęSork Wejherowo H# 2 Mielno. H "IBfl OE30 [OBI Ka&izy GDAŃSK o Rewal II °MII Bytów li Kościerzyna OBI a smam Starogard 11—ISIff Gdański Pogoda dla Polski lUf: # <86 cr Wrocław 1 ° -1 ° Warszawa 1 0 -3 °........*>1 Karpacz -0 ° i......-i.....5.....&.....i Ustrzyki Dolne -1 ° -1 ° ^ Zakopane -1 ° t........-2°.....m a smam Starogard 11—ISIff Gdański AUTOPROMOCJA INFORMATOR SANEPID Słupsk 608205830 Człuchów 791220 895 Bytów 736333550 KOMUNIKACJA Słupsk: PKP 118000:2219436; PKS 59 8424256; dyżurny ruchu 59 8437110; MZK Słupsk59 84893 00; Lębork: PKS 59 8621972; MZK 59 8621451; Bytów: PKS 59 822 22 38; Człuchów: PKS598342213; Miastko: PKS59 8572149. DYŻURY APTEK_____ Słupsk pt. - niedz. „DOM LEKÓW", ul. Tuwima 4, tel. 59 8424957 Ustka____ pt.DOZ APTEKA DBAM 0 ZDROWIE, ul. Żeromskiego 5, tel.: 59 814-98-17 sob. JANTAR, ul. Grunwaldzka 27 a, tel.: 59 814-46- 72 niedz. REMEDIUM, ul. Kardynała Wyszyńskiego 1 b, tel.:59814-69-69 Bytów pt. -niedz. CENTRUM ZDROWIA, ul. Ks. dr Bernarda Sychty 3 Miastko__ pt. -niedz. RODZINNA, ul. Wybickiego 30, tel.:59857-87-25 Człuchów pt. RODZINNA, ul. Długosza 5, tel.: 597212177 sob. WRACAM DO ZDROWIA, ul. PlacWołnościl niedz. APTEKA DBAM 0 ZDROWIE, ul. Sobieskiego 1 mmBmsmgtmasmsstm USŁUGI MEDYCZNE Słupsk:____ Wojewódzki Szpital Specjalistyczny im. Janusza Korczaka, ul. Hubalczykówl, informacja telefoniczna 59 846 0100 Ustka:_ Wojewódzki Szpital Specjalistyczny, ul. Mickiewicza 12, tel. 59 81469 68; Poradnia Zdrowia P0Z, ul. Kopernika 18, tel. 59 814 6011; Pogotowie Ratunkowe - 59 81470 09 Bytów: Szpital, ul. Lęborska 13, tel. 59 822 85 00; Dział Pomocy Doraźnej Miastko, tel. 59 85709 00 Człuchów: Centrum zdrowia, ul. Szczecińska 13, tel. 59 8343142 Miraculum, ul. Grunwaldzka 18, tel. 59 862 2477 WAŻNE Słupsk: Pofiqa997;uL Reymonta, tel.598480645; Straż Mkgska986,-598433217; Słraż Grama598485997; Straż Pożarna998; Straż M^ska alarm986: Ustka 598146761697 696498; Bytów 598222569; USŁUGI POGRZEBOWE .ul. Armii Krajowej 15, tel. 59 842 8196.601928 600 - całodobowo. Pełna oferta pogrzebowa. Hermes, ul. Obrońców Wybrzeża 1 (całodobowo), tel. 59 842 849 5. 604434441. Winda i baldachim przy grobie; Hades, ul. Kopernika 15, całodobowo: tel.59 8429891,601663796. Winda i baldachim przy grobie. REKLAMA 0010349729 Praca w Niemczech dla kobiet, mężczyzn i par — Zapewniamy: transport, zakwaterowanie,1 premie. Nie wymagany jęz. niemiecki Skontaktuj się z riami V. 727 001 702 AUTOPROMOCJA AUTOPROMOCJA PM* IMbbomi Czytaj tak, jak lubisz gp24.pl wmiAjoi * Dzień dobry w poniedziałek. Zacznij tydzień z nowym wydaniem 08 Sport Głos Słupska Piątek, 10.12.2021 # Bolesna porażka Grupy Sierleccy Czarni Słupsk z Twardymi Piernikami Koszykówka Słupszczanie po słabej grze okazali się słabsi od gości z Torunia, z którymi przegrali77:94. Od początku meczu Czarni mień ogromne problemy w ataku. Ich akcje nie miały tempa i zazwyczaj kończyły się prostymi stratami. Przyjezdni grali twardo, często na pograniczu faulu, co pozwalało im kon-trować i zdobywać łatwe punkty. Podopieczni Mantasa Cesnauskisa nie mieli pomysłu na agresywną obronę gości, a ich akcje były statyczne i przewidywalne. Bardzo szybko po trzy przewinienia na swoim koncie zapisali Beech, Young i Witliński, co skrzętnie wykorzystywali goście - zdobywając łatwe punkty spod kosza. Do przerwy było 39:33 dla Pierników. Druga połowa nie przyniosła większych zmian. Toru-nianie grali niezwykle konsekwentnie i na wszystkie akcje Czarnych odpowiadali kolejnymi punktami. Dwoma technicznymi faulami ukarani zostali Young oraz opiekun naszej ekipy Mantas Cesnauskis, co jeszcze bardziej pokrzyżowało plany ekipy ze Słupska. Pierniki raz po raz zdobywały łatwe punkty i ostatecznie triumfowali w Gryfii 94:77. Niestety klub będzie musiał ponieść konwekcje zachowania trenera Czarnych - Mantasa Cesnauskisa. Opiekun Czarnych w przypływie emocji naruszał nietykalność cielesną sędziego, co na pewno doprowadzi do nałożenia kary przez Polską Ligę Koszykówki. Szybko zareagował prezes klubu, który wewnętrznie ukarał szkoleniowca i potępił jego zachowanie. Kolejne ligowe granie słupskich kibiców czeka już 12 grudnia (godz. 19.30), kiedy słupszczanie na własnym parkiecie podejmą GTK Gliwice. ©® MICHAŁ PIĄTKOWSKI. STEN W AUTOPROMOCJA : 62.Plebiscyt Sportowy „Głosu Pomorza" Oddaj swój głos i wybierz najpopularniejszego sportowca, trenera i drużynę roku! Szczegóły plebiscytu: www.gp24.pl/plebiscyt-sportowy Mecenas D DRUTEX ENGINEERED FOR YOU GMINA SŁUPSK Partnerzy W. Słupsk Głos Słupska Piątek, 10.12.2021 Wokół nas I mmm u ŁmmM KI JlfW IBHi W Lt)J - Popularny sklep rowerowy Duet prosperuje w lokalu po restauracji Zacisze na rogu ulic Prusa i Wileńskiej JAZDA (RET)ROWEREM Felieton Ireneusz Wojtkiewicz wojtkiewicz@cLcom.pl Neologizmem albo nowotworem językowym jest zwarty w tytule (ret)rower. Ot taki wymyślony wehikuł jednośladowy. służący do jazdy w czasie teraźniejszym oraz wspo-mnieniowych wypadów w przeszłość. Będzie pewnie niemało takich wyjazdów, a na początek wynikający z prozaicznej potrzeby: gdzie by tu się posilić w porze obiadowej? Dlatego naszą trasę jazdy wytyczają dawne lokale słupskiej gastronomii, które sławiły nasze miasto w kraju i za granicą. Będzie różnie: zaskakująco. dziwnie i smutno. Dawny lokal III kategorii, zwany restauracją Zacisze na rogu ulic Prusa i Wileńskiej to obecnie popularny wśród cyklistów sklep rowerowy Duet. Kontynuuje tradycje słupskich sklepów rowerowych, prosperujących dawniej kolejno na ul. Bema i Grodzkiej. Teraz przeżywa boom na rowery z elektrycznym wspomaganiem napędu. Ostatnio klienci nabyli sześć takich elektryków w cenie 5 - 6 tys. zł. Personel sklepu uważa, że popyt na nie stale rośnie. A mnie głód daje znać, więc krążę po śródmieściu w poszukiwaniu następnego lokalu. Przy dawnym barze rybnym Tunek na placu Broniewskiego chce się pokrzyczeć: co tu się do licha porobiło, że jest rupieciarnia, a obok zamiast darów morza oferują jakieś łajby? Odjeżdżam więc na róg ul. Kołłą-tajai al. Wojska Polskiego, gdzie była kiedyś kolejowa stołówka zakładowa. Teraz funkcjonuje tu ośrodek szkolenia kierowców. Tak samo pod znakiem „L" działa teraz lokal po byłej restauracji Piotruś. Słynęła ze smakowitych golonek, które przez wiele lat były jej specjalnością. Wspomnienia przerywa widok kuriera Glovo, mknącego z kanciastym, żółtym kuferkiem na plecach. Za chwilę wraca jakiś lżejszy, widać w nim ekomobilny znak czasu. Ale uwagę też zaprząta napis na szczytowej ścianie kamienicy przy wspomnianej ul. Kościuszki naprzeciwko Piotrusia: Polska Ludowa Ukoronowaniem Tysiąclecia Dziejów Narodu i Państwa Polskiego. Na dokładkę są wizerunki dwóch mieczów, flaga z orłem piastowskim oraz dwa lufty okienkowe i trzy anteny satelitarne. Zmykam stąd na ul. Wolności, dawniej Pastwiskową, stale bezdrzewną i będącą od kilku dziesięcioleci bezpośrednim ciągiem pieszo - rowerowym między Zatorzem a centrum miasta. Ta ostatnia funkcja na całej ok. 700-metrowej długości ul Wolności jest tak niedopracowana, że najlepiej służy wzajemnemu szturchaniu się pieszych i rowerzystów. A gdzie się podziała sławna nie- W „Dziejach Słupska" autorstwa Józefa Lindmajera, Teresy Machury, Józefa Sporsa i Bogdana Wachowiaka, wydanych w 1986 roku, znalazł się taki oto znamienny zapis: „Gastronomia słupska od lat znana była w kraju a nawet za granicą. Zawdzięczała to nie tylko wystrojowi wnętrz lokali opartemu o motywy regionalne. Ale przede wszystkim recepturze i jakości serwowanych dań. Do znanych lokali gastronomicznych należały: Karczma pod Kluką, Karczma Słupska, a w początkowym okresie swego istnienia restauracja Piracka. W latach 1971 -1975 obroty słupskiej gastronomii osiągnęły wysoką dynamikę -140 proc. Osiągnięto to dzięki uruchomieniu restauracji Piracka. Tunek, czterech barów Bistro, kawiarni Cechowa, baru Małgośka, pijalni piwa, dwóch cukierni zmodernizowanych - kawiarni Franciszkańska, restauracji Zacisze, Piekiełko, Karczma Słupska. (...) Dużą rolę w zakresie kształcenia kadr dla gastronomii odgrywało Technikum Gospodarcze i Zasadnicza Szkoła Gastronomiczna im. Marii Skłodowskiej-Curie, mieszczące się przy al. Sienkiewicza". gdyś rybna restauracja Piracka, prosperująca na rogu ulic Solskiego i Wolności? Obiekt po niej dzielą teraz fryzjernia i jakaś stylowa jadłodajnia dalekowschodnia - obie nieczynne. Może jakiś posiłek znajdzie się na drugim, równoległym ciągu komunikacyjnym między centrum a Zatorzem, czyli na ulicach Tuwima i Szczecińskiej. Nic z tego, dalej na głod-niaka, bo tawerna Adamek zamknięta na głucho, a bar Zatorze zamieniony na sklep przyodziewku wszelkiego. Wypatruję jeszcze, gdzie mogła być knajpa Ludowa, w której kiedyś masowo gotowano posiłki regeneracyjne dla załóg robotniczych słupskich zakładów pracy. Wygląda to mniej więcej na wejściu do domu handlowo - usługowego Świt. Dziś tu też nic do zjedzenia. Na koniec trasy dwa dość odległe lokale na skrajach Słupska. Pod adresem ul. Szczecińska 41 był jedyny w mieście ponad 60-miejscowy motel firmy Przymorze, w którym często bywali i balowali zamiejscowi i miejscowi. Teraz tu stoi pawilon z wykładzinami i sprzętem elektronicznym z aneksem rowerowym. A na ul. Kaszubskiej była i jest Karczma pod Kluką. Dawniej sławna, legendarna, teraz jakaś taka pustawa i smutnawa. Jak wiele innych lokali o których wspominamy też w ramce obok. ©® Zbliża się Weekend Cudów. Uroczyste zakończenie akcji Słupsk/listka Wojciech Nowak wojciech.nowak1@polskapress.pl S Tl i 12 grudnia - na te dwa dni niecierpliwie czekają wszyscy zaangażowani w jeden z najbardziej rozpoznawalnych programów społecznych w Polsce, którym jest Szlachetna Paczka. Właśnie wtedy będzie miał miejsce Weekend Cudów, uroczyste zakończenie tegorocznej edycji akcji, kiedy to przygotowane przez darczyńców paczki trafią do najbardziej potrzebujących. W ramach akcji pomoc otrzyma ponad 40 rodzin ze Słupska. Ustki i regionu. - Szlachetna Paczka to ogólnopolski program działający od 21 lat, który dociera z pomocą do osób samotnych czy rodzin wielodzietnych, które zostały dotknięte przez los i cierpią z powodu niedostatku - tłumaczy Maciej Lutyński, lider rejonu Ustki i gminy Ustka w akcji Szlachetna Paczka. - Polega to na tym, że takie osoby lub rodziny są zgłaszane do programu, a następnie są one odwiedzane przez wolontariuszy, którzy określają, jakiej pomocy dana rodzina potrzebuje. Kolejnym etapem jest znalezienie darczyńców, którzy obejmą swoją pomocą potrzebujących i przygotują dla nich paczki. Właśnie w Weekend Cudów darczyńcy dostarczą paczki do magazynów odpowiedniego rejonu, skąd następnie trafią do będących w potrzebie rodzin. - W naszym rejonie, a więc mieście Ustce i gminie Ustka, mamy dwadzieścia takich rodzin. W nadchodzącą sobotę oraz niedzielę, od godz. 10 do 19, będziemy rozwozili dary do wszystkich z nich - mówi Lutyński. Darczyńcy dla rodzin z Ustki i regionu, zgłosili się z całego województwa, m.in. z Gdyni, Gdańska i Wejherowa. Jeśli zaś mowa o wolontariuszach, to do tegorocznej akcji Szlachetnej Paczki w Ustce włączyło się 16 wolontariuszy. - Do tego doliczyć należy osoby odpowiedzialne za transport, które rozwiozą dary do rodzin - precyzuje Maciej Lutyński. Czego najczęściej potrzebują rodziny? - Żywności, środków czystości, ciepłej odzieży - tego najczęściej potrzebują - mówi Agnieszka Dankowska, lider re-jonu słupskiego Szlachetnej Paczki. - Czasami rodziny potrzebują sprzętu AGD, np. lodówek lub pralek. Są też rodziny potrzebujące łóżek - dodaje Maciej Lutyński. ©® Tak wyglądała zeszłoroczna edycja Szlachetnej Paczki w Słupsku. Darów było naprawdę sporo. A w ten weekend nastąpi uroczyste zakończenie tegorocznej edycji akcji n_Wydarzenia Głos Stupska Piątek, 10.12.2021 -™—■ Ireneusz Wojtkiewicz vwftkieMCZ@ctcom.pl Zbira się 4a rocznica wprowadzenia stanu wojennego. PubBkiqemy wspomnienia (tym razem tej cfrugiej strony) i unikatowe zdjęcia pokazujące ulice Słupska i życie w tamtym okresie. W dawnym województwie słupskim operacja wprowadzenia stanu wojennego rozpoczęła się - podobnie jak w całym kraju - o północy 13 grudnia 1981 r., gdy władze w kraju przejęła Wojskowa Rada Ocalenia Narodowego. Pełnomocnikiem WRON na województwo słupskie został gen. Henryk Rzepkowski, pełniący do tego momentu funkcję zastępcy dowódcy Marynarki Wojennej ds. ogólnowojsko-wych w Gdyni. Początkowo w województwie słupskim prze- widziano do internowania (operacja „Jodła") 49 osób - członków i sympatyków NSZZ „Solidarność", których zamierzano osadzić w ośrodku w Strzebie-Knku - pisze Igor Hałagida. Stan wojenny ogłoszono w niedzielę. Natomiast w poniedziałek miasto było już opla-katowane tekstami popierającymi wprowadzających stan wojenny. Wspomnienie wojskowych Budowę osiedla Górna - Westerplatte rozpoczęto na początku lat 70. Cel - osiedlanie rodzin żołnierzy zawodowych, którzy służyli w kilku miejscowych jednostkach. W porównaniu do dzisiejszego stanu liczebność wojska może robić wrażenie. W Słupsku stacjonował wtedy 34. pułk desantowy, 7. batalion remontowy, 16. pułk czołgów średnich, 11. batalion czołgów pływających i batalion radiotech- Działanie posterunku milicyjno - wojskowego na wylocie ul. Gdańskiej w kierunku Redzikowa w lutym 1982 r Głos Słupska Piątek, 10.122021 Wydarzenia_ID USKJI ^SŁUSZNA'. UNIKATOWE ZDJĘCIA WSPOMNIENIA ZE STANU WOJENNEGO Zdjęcia z tego okresu są wielką rzadkością - nawet gdański IPN, który sprawdzał zasoby słupskich instytucji, nimi nie dysponuje. Zachowały się natomiast - Wyszedłem przed blok, zaspy były wyższe ode mnie -opowiada Zdroiński. - Małą uliczką jechał jakiś spychacz, który rozgarniał śnieg. Chwilę później przyszli żołnierze z karabinami. Obok nich postawili koksowniki. Nosiłem im kanapki. Jako dziecko, prawdę mówiąc, byłem mało świadomy tego, co się dzieje. Przez kilka kolejnych miesięcy ciężkiej zimy osiedle bez zdjęcia pracowników „Głosu Pomorza". Jeśli posiadają Państwo zdjęcia z tamtego okresu i chcą się Państwo podzielić z innymi czytelnikami wspomnieniami z tamtych czasów, to zachęcamy do przesyłania materiałów na alarm@gp24.pl mężczyzn musiało sobie radzić samo. Wypełniały je obrazki kobiet stojących w kolejkach, noszących siatki z zakupami, rozmawiających o tym, gdzie mogą być ich mężowie. Gdy wrócili, była już wiosna. Ale stan wojenny się nie skończył. Imiona i nazwiska na prośbę rozmówców zostały zmienione ©® .. <2 j£f 58SESCI! -'iASUiSZNA! ^rf. lA ■4 '^SjSKI ! \ niczny. Łącznie - kilka tysięcy żołnierzy. Dowódcy zostali zakwaterowani na miejscu. Osiedle Górna zyskało status wojskowego i było praktycznie samowystarczalne. Na miejscu był sklep samoobsługowy, gdzie słodycze były tylko w piątek, warzywniak, re-stauraq'a, przedszkole i plac zabaw. Obok w lasku - kotłownia, w pobliżu - prowizoryczne boisko do gry w piłkę nożną. Tylko kościoła nie było. Jedyny autobus jeżdżący w te okolice, noszący numer osiem, w każdą niedzielę był przeładowany kobietami i dziećmi. Mężczyźni jako żołnierze Ludowego Wojska Polskiego swobodnie wiary wyznawać nie mogli. Mama płakała - Pamiętam to wszystko jak dziś. Obudziłam się rano. Była niedziela. Miałam osiem lat. Wstałam i poszłam do pokoju, gdzie spali rodzice. Na fotelu siedziała mama, płakała. Zapytałam: Co się stało? Przytuliła mnie tylko - opowiada nam Agnieszka Wojkowska, dawna mieszkanka ulicy Górnej. Po ojca w stopniu kapitana przyszli w nocy dwaj inni żołnierze. Zapukali. Ojciec się ubrał i wyszedł. Żonę uścisnął na pożegnanie. Nie wiedział, kiedy wróci. Powiedział: - Nie martw się. - Ja sobie ztego zupełnie nie zdawałam sprawy, ale polatach doszło do mnie, że nasze matki miały poczucie totalnej wojny. Taką myśl, że ich mężów zabrano właśnie wniewiadomym celu, nie wiadomo gdzie i że może im stać się krzywda - opowiada Rafał Zdroiński, również były mieszkaniec osiedla Górna. Obrazek z dzieciństwa Zdroińskiego (w 1981 roku miał sześć lat) jest taki. Przez kilka kolejnych miesięcy jego matka cały czas siedzi przed telewizorem i płacze. Czemu? Nie chciała nic powiedzieć. Ojcowie pilnowali ojców Dziś nawet trudno dotrzeć do informacji na temat tego, jakie jednostki wojskowe ze Słupska zostały skierowane do pilnowania robotników. Wiemy, że na pewno trafiły do Trójmiasta i głównie pilnowały stoczni. Jak wspominają byli żołnierze, obie strony starały się nie zadrażniać sytuacji. Każdy miał w tym czasie swoją rolę. Ci z orzełkiem bez korony na hełmach może nawet trudniejszą, ponieważ związani przysięgą nie mogli zrobić nic. Jakakolwiek wątpliwość u ich przełożonych mogła skończyć się relegowaniem z wojska. W tych czasach to brzmiało jak wyrok. - Ojciec zdążył rzucić tylko, żeby podczas jego nieobecności uważać na rozmowy telefoniczne, ponieważ telefony są na podsłuchu - opowiada Krzysztof Burecki. - Pamiętam właśnie taką scenę. Inna rzecz, która wyryła mi się w pamięci, to broń, którą po kilku miesiącach ojciec przyniósł ze sobą do domu. Pokazywał mi ją. Byłem niesamowicie szczęśliwy. Powrócili wiosną Osiedle Górna - Hubalczyków w obawie przed ewentualnymi zamieszkami spowodowanymi wprowadzeniem stanu wojennego otrzymało dodatkową ochronę. Tenstrachbyłirracjo-nalny. Ale wprowadzanie stanu wojennego w 1981 roku też miało mało wspólnego ze zdrowym rozsądkiem. To była ostra zima. IV Śluby Głos Słupska Piątek, 10.12.2021 ... MMMMII Złóż życzenia swoim bliskim i znajomym Twoi bliscy obchodzą święto: urodziny, imieniny, rocznicę ślubu? Zrób im prezent i złóż życzenia w,.Głosie Pomorza". A może bierzesz ślub i chcesz się tym pochwalić? Zapraszamy i czekamy na zdjęcia. Fotografie oraz życzenia można przynieść do redakcji lub przesłać pocztą na adres: „Głos Pomorza", ul. Henryka Pobożnego 19, 76-200 Słupsk z dopiskiem SERDECZNOŚCI. Życzenia dla najbliższych i zdjęcia można też przesłać na adres: redakcja.gp24@polskapress.pl. Z uwagi na ograniczone miejsce bardzo prosimy, aby treść życzeń była dostosowana do pojemności ramek tekstowych. Prosimy również o podanie najbardziej optymalnej daty emisji życzeń. Życzeń bez zdjęć jubilata lub solenizanta nie publikujemy. W słupskim Urzędzie Stanu Cywilnego związek małżeński zawarli W słupskim Urzędzie Stanu Cywilnego związek małżeński zawarli Katarzyna i Paweł Ziarkowscy Renata Waśkiewicz i Krzysztof Karpowicz W słupskim Urzędzie Stanu Cywilnego związek małżeński zawarli Klaudia Wojewska i Bartosz Pruchnicki W słupskim USC związek małżeński zawarli Daria Domarus i Grzegorz Żytny Olena Yefimenko i Artur Wiśniewski