Piątek 26 listopada 2021 Głos Pomorza i SAMORZĄD WYŻSZA PODWYŻKA DLA RANI PREZYDENT. ZAMIESZANIE NA SESJI MIEJSKIEJ RADY STRONA I ŚLUBY. NASZE MALUSZKI. DZIŚ DWIE STRONY STR.ONY II-III mmmmm • V. " POŁOŻNA Z MIASTKA KSIĄŻKA O CZŁOWIEKU SCENY Promocja książki Anny Czerny -Mareckiej o Jerzym Karnickim w Nowym Teatrze STR.2 h - £ Wmm Sensacyjne odkrycie archeologiczne w kurhanie pod Łupawą.. STR.IV 02 Druga strona Glos Słupska Piątek, 26.11.2021 —------ . >,............. - •*... .. .. ■ . ■ . . ; Ifc. ___i-—11 gMMiahj, . . . ^f|| CHŁOPAK Z ULICY TEATRALNEJ. PROMOCJA KSIĄŻKI O JERZYM KARNICKIM Kultura \ Kawiarnia Nowego Teatru w Słupsku pękała w ubiegłą niedzielę w szwach. Podczas drugiej „Kultury przy kawie" autorka i bohater biografii artystycznej „Chłopak z ulicy Teatralnej" opowiadali o pracy nad książką. Iskrzyło, a właściwie jeżyło się od anegdot celnych ripost i wspomnień. Na spotkanie tłumnie przybyli przedstawiciele słupskiego środowiska teatralnego, głównie OT Rondo, dziennikarze oraz rodzina i przyjaciele bohaterów wieczoru. DyTektor NT Dominik Nowak moderował dyskusję i raczył widownię dykteryjkami o pracy na scenie, Anna Czerny-Marecka opowiadała o kulisach powstania swojego debiutu książkowego, a Jerzy Kamicki sypał anegdotami jak z rękawa. Opowieści 68-letniego aktora („28-letniego z 40-letnim doświadczeniem", jak dodawał zkamienną twarzą sam artysta), znanego z wielu wyrazistych kreacji aktorskich, m.in. roli Senatora w „Dziadach" (reż. Stanisław Miedziewski) i Lejzora Wolfa w musicalu „Skrzypek na dachu" (reż. Zbigniew Ma-cias), co rusz wywoływały wybuchy śmiechu. Kamicki dzielił się swoimi sukcesami i wpadkami na deskach teatru; wspominał swój egzamin aktorski —.....-—~~~ __;_,__ ---,-i Promocja książki „Chłopak z ulicy Teatralnej. Jerzy Karnicki - człowiek sceny" Anny Czerny-Mareckiej w słupskim Nowym Teatrze przed Aleksandrem Bardinim i próby ratowania słupskiego teatru przed likwidacją na początku lat 90.; barwnie opisywał swoich mentorów; dzielił się inspiracjami literackimi oraz ujawnił talent kucharski. Opowiedział też o tym, jakim wyzwaniem było granie trzeźwego, gdy jako Bachus przez kilka lat zadawał szyku w Zielonej Górze, co w książce określa jako „najlepszą fuchę w moim życiu." - Nie dość, że dobrze płacili, to jeszcze robiłem rzeczy, które lubię. Miałembezpośrednikon-takt z ludźmi, widzami, co jest dla mnie ważne w pracy aktorskiej. Byłem najważniejszą osobą wmieście. Restauratorzy, sklepikarze prosili, żebym wszedł do ich lokali, i częstowali winem A w umowie miałem zapisane w punkcie pierwszym, że nie mogę odmawiać alkoholu, a w drugim, że nie mogę być w stanie wskazującym. Sławek wymyślałróżnescenariuszejak mam się pojawić na scenie po raz pierwszy. Raz ze spadochronem skakałem, oczywiście tak naprawdę nie ja, tylko mój dubler -skoczył za przyczepę, aja zza niej wyszedłem. Innym razem jako pomnik zostałem odsłonięty, a jeszcze innym łódką przypłynąłem. Miałem w obowiązku co najmniej dwie godziny spacerować w przebraniu po mieście, z orszakiem. Dobry hotel, jedzenie, samochód do dyspozycji. A przy tym ciekawa przygoda i dużo improwizaqi, z czym chyba dobrze sobie radziłem. Żyć nie umierać - wspomina w książce Kamicki. zdecydować, co powinno znaleźć się w książce. Postanowiła jednak skupić się na tych opowieściach, które najtrafiiiej ukazują barwną osobowość Kamic- pełna jest podobnych anegdot. Jej autorka, Anna Czerny-Ma-recka, podkreślała podczas spotkania w NT, jak trudno było jej - To tak naprawdę ukryty wywiad-rzeka. Zdecydowanie najprzyjemniejszym etapem pracy nad książką były kilkugodzinne spotkania z Jerzym. Włączałam dyktafon, zadawałam pytanie, takie na poważnie. Jerzy zaczynał odpowiadać równie poważnie, ale zaraz potem przechodził w anegdotę, potem kolejną i tak się zapętlało. Jego bogate życie, Książka „Chłopak z ulicy Teatralnej. Jerzy Karnicki -człowiek sceny" jest podzielona na sześć rozdziałów opisujących między innymi to, jak Karnicki „zadebiutował jako aktor i nie został ortopedą" oraz to, „co wspólnego ma praca nad rolą z detektywistycznym śledztwem"; zawiera też dwa aneksy z życiorysem twórczym słupskiego aktora oraz listą spektakli z jego udziałem i przez niego wyreżyserowanych. Została wydana w ograniczonym nakładzie 200 egzemplarzy. Książkę można kupić w kasie Nowego Teatru w cenie 20 zł od poniedziałku do piątku w godz. 8-15 oraz dwie godziny przed spektaklem. nie tylko artystyczne, to też historia teatru i przemian w Słupsku - opowiadała Anna Czerny- Marecka. • * * Niedzielne spotkanie było transmitowane na żywo w Internecie. Książka powstała w ramach stypendium marszałka województwa pomorskiego. Mateusz Mareda glos słupska ADRES REDAKCJI Słupsk, ul. Henryka Pobożnego 19 www.gp24.pl, e-mail: redakcja.gp24polskapress.pl REDAKTOR NACZELNY GŁOSU DZIENNIK POMORZA Przemysław Szymańczyk tel.94347-35-99 przemy5law.szymanczyk@p0lskapress.pl REDAKTOR PROWADZĄCY Piotr Peichert tel.59848-81-00 piotr.peichert@polskapress.pl BIURO OGŁOSZEŃ Słupsk ul. Henryka Pobożnego 19 al. Sienkiewicza tel. 59 848 8103 BIURO REKLAMY Słupsk, ul. Henryka Pobożnego 19 tel. 59 848 8101 DZIAŁ ONLINE Słupsk, ul. Henryka Pobożnego 19 tel. 59 848 8101 PRENUMERATA tel. 943473537 POLSKA PRESS GRUPA WYDAWCA Polska Press Sp. z o.o., O. Koszalin 75-004 Koszalin, ul. Mickiewicza 24, www.gk24.pl, PREZES ODDZIAŁU Piotr Grabowski DRUK Polska Press Sp. zo.o. uLSłowiańska 3a, Koszalin PROJEKT GRAFICZNY Tomasz Bocheński ©© - umieszczenie takich dwóch znaków przy Artykule, w szczególności przy Aktualnym Artykule, oznacza możliwość jego dalszego rozpowszechniania tylko i wyłącznie po uiszczeniu opłaty zgodnie z cennikiem zamieszczonym na stronach www.gk24.pl/tresd,www.gp24.pl/tresci, www.gs24.pl/tresci. i w zgodzie z postanowieniami ninią-szego regulaminu. Głos Słupska Piątek, 26.11.2021 Reklama 03 Efekt Polskiego Ładu? Kowalskiemu zostanie pusty portfel i złość na samorządy 0 rządowym programie Polski Ład rozmawiamy z Mieczysławem Strukiem, marszałkiem województwa pomorskiego. Politycy PiS w ostatnim czasie jeżdżą po całym kraju 1 rozdają czeki na inwestycje z programu Polski Ład. Chwalą się, że samorządy w ramach tego programu otrzymały 23 mld zł. Ponad 1,2 mld trafiło na Pomorze. Tymczasem samorządowcy - Pan również - mówią, że nie ma się z czego cieszyć. Dlaczego? Bo wbrew zapewnieniom rządu Polski Ład to przede wszystkim program, który w znaczący sposób uszczupli dochody własne samorządów terytorialnych. Tylko w naszym województwie samorządy stracą na Polskim Ładzie około 1 miliarda złotych rocznie. Będzie mniej pieniędzy na inwestycje w infrastrukturę, oświatę, czy ochronę zdrowia w naszym województwie. Jednocześnie samorządy czekają większe wydatki związane m.in. ze znacznym wzrostem cen energii. To efekt polityki Prawa i Sprawiedliwości. Faktycznie jesteśmy obecnie świadkami spektaklu w wykonaniu członków rządu oraz parlamentarzystów obozu władzy, którzy wręczają „czeki" w ramach tzw. Polskich Inwestycji Strategicznych. Ale nikt głośno nie mówi, że obiecane w ten sposób pieniądze nie istnieją. Podkreślam: nie istnieją. Jak to? Czyli tych pieniędzy fizycznie nie ma? Nie. Mają dopiero pojawić się w wyniku wypuszczenia obligacji, których spłatę ten rząd zostawia przyszłym pokoleniom. Co więcej: wręczane dziś z honorami „czeki" to jest jedynie obietnica częściowej rekompensaty. Kolejna sprawa, o której należy wspomnieć, to to, że znowu mamy do czynienia z nagannym z punktu widzenia obiektywizmu przyznawania środków procesem faworyzowania „swoich". Tak jak działo się to już wcześniej - w ramach Rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych, gdzie faworyzowano samorządy, w których władzę mają O czym mówi ulotka promująca „Polski Ład" ^ Emeryci )..........Rodzina '% Przedsiębiorcy Kazimierz otrzymuje 3200 zł emerytury 1600 zł o tyle wzrośnie jego roczny budżet m. "M Maria i Jan mają dwójkę dzieci -Klarę i Michała. Łączne miesięczne zarobki rodziców to 6500 zł brutto 4000 zł o tyle wzrośnie ich roczny budżet, jeśli rozliczą się wspólnie fS I Tomasz fryzjer prowadzi niewielki salon, miesięcznie ma dochód 4000 zł 2000 Zł tyle zaoszczędzi na obniżce podatków O czym me mówi ulotka promująca „Polski Ład" 1600 zł rocznie to 4000 zł rocznie to 2000 zł rocznie to 133 zt miesięcznie 333 zł miesięcznie 166 z£ miesięcznie Wzrost wydatków/nowe wydatki Razem Razem Wzrost stałych wydatków {miesięcznie}: produkty spożywcze energia gaz usługi (np. fryzjer) produkty spożywcze energia gaz benzyna usługi (np. f ryzjer) produkty spożywcze energia benzyna członkowie partii rządzącej bądź samorządowcy tej władzy przychylni. W przypadki Polskiego Ładu sytuacja się powtarza. Może nie aż tak bezczelnie i wyraźnie, jednak wciąż podział środków jest dyskusyjny, skoro samorządy z przychylnych władzy regionów dostają nawet dwa razy więcej pieniędzy per capita niż Pomorze - dla przykładu w województwie podlaskim jest to 1025 zł, a w pomorskim - 522 zł. Ale przecież wszystkie samorządy mają otrzymać specjalną subwencję rozwojową. Tak, tyle że proponowana przez rząd subwencja nie jest w stanie wyrównać samorządom strat, które spowoduje wprowadzenie Polskiego Ładu. Zmniejszone wpływy z podatków sprawią bowiem, że w kasie zabraknie pieniędzy na bieżącą działalność, jak np. ochronę zdrowia, czy na politykę mieszkaniową, utrzymanie dróg, transport zbiorowy. Jeżeli rząd chce prawdziwie zrekompensować utratę w budżetach samorządów, to powinien zwiększyć im wysokość udziałów w PIT i CIT. Może samorządy stracą, ale rząd tłumaczy, że przeciętny Kowalski zyska. Przecież Polski Ład to obniżenie podatków dla 18 min obywateli. W kieszeniach Polaków zostanie 17 mld zł. To kolejne sprytne mydlenie oczu Polakom. Przyjmijmy, że w kieszeni statystycznego Kowalskiego zostanie 2000 zł rocznie. Brzmi dobrze, dopóki nie policzymy, że miesięcznie to raptem 160 zł. A przecież mamy do czynienia z najwyższą od dekad inflacją. Rosną ceny podstawowych produktów, ale też koszty energii, gazu, paliw. Dotyka to wszystkich. Więc przeciętny Kowalski nie ma specjalnych powodów do radości. Rozumiem, że na wsparcie samorządów też nie będzie mógł liczyć? W normalnym państwie, które zapewnia każdemu obywatelowi odpowiedni poziom bezpłatnych lub tanich usług publicznych, Kowalski swoje oszczędności może przeznaczyć na wakacje, albo kupić za nie jakiś ekstra gadżet. Ale nie żyjemy, niestety, w normalnym państwie, tylko w takim, które de facto prywatyzuje usługi publiczne. Polskie samorządy dysponując mniejszym budżetem będą zmuszone podnosić ceny usług publicznych bądź na nich oszczędzać. Przeciętny Kowalski będzie więc miał 160 zł, ale będzie musiał zaraz kupić droższy bilet na pociąg, autobus czy tramwaj. Zajęcia dodatkowe dla dzieci w szkole - o ile będą - będą płatne. Miejsc w publicznych żłobkach czy przedszkolach może zabraknąć. Znikną też stypendia dla zdolnych uczniów. Bilet do kina, teatru czy muzeum zdrożeje. Tak samo jak karnet na basen. A co z tymi, którzy korzystają z płatnych konsultacji medycznych, czy np. z pomocy psychoterapeuty dofinansowanej ź samorządowych funduszy? Też zapłacą więcej. Założę się, że Kowalskiego czeka też remont zawieszenia samochodu, zniszczonego na dziurawych, nieremon-towanych drogach. I nagle okaże się, że w portfelu tegoż Kowalskiego nie ma już żadnych oszczędności. Ale czy to nie jest tylko taki teoretyczny „czarny scenariusz"? Absolutnie nie. Samorządy w całej Polsce już dziś tną wydatki. Dla przykładu: Rybnik zwalnia pracowników administracji w szkołach i logopedów, zrezygnował też z nauki pływania dla uczniów podstawówek. Zawieszono też remonty placówek szkolnych. Podobnie jest w Białymstoku. Warszawa chce skrócić czas działania przedszkoli i zrezygnować z zajęć podczas ferii. Gdynia rezygnuje z dodatkowych godzin nauki przygotowujących uczniów do egzaminów. A mówimy tylko o jednym obszarze, czyli o edukacji. Co z transportem? Pomocą społeczną? Ochroną zdrowia? Kulturą? Takich cięć będzie dużo więcej. Przy czym proszę zauważyć: PiS zaplanował to tak sprytnie, że nawet jak Kowalski się tą sytuacją zdenerwuje, to obwini o nią właśnie samorządy, a nie pomysłodawcę prywatyzacji usług publicznych, czyli rząd Prawa i Sprawiedliwości. Nie wszystkie samorządy krytykują Polski Ład. Ostatnio powstało nowe stowarzyszenie zrzeszające ok. 30 prezydentów polskich miast. Ci samorządowcy mówią, że trzeba współpracować z rządem dla dobra mieszkańców. Ich postawę chwali premier Morawiecki. To, niestety, objaw bardzo niebezpiecznego zjawiska, którego jesteśmy świadkami - klientelizmu. Działania osłabiające budżety samorządów przy równoczesnym uruchamianiu coraz większej liczby programów rządowych powoli zabijają samorządność. Coraz częściej to nie lokalna społeczność i lokalne władze decydują, jaka inwestycja ma być realizowana, a centrala w Warszawie. To kolejny obszar naszego państwa, w którym zamiast iść do przodu, cofamy się o kilkadziesiąt lat. Samorządowcy, którzy dzisiaj robią sobie zdjęcia z przedstawicielami władzy krajowej, nie widzą, że za chwilę nie będą potrzebni, bo wszystkie decyzje dotyczące ich małych ojczyzn będą zapadały w Warszawie na Nowogrodzkiej. 04 Wydarzenia Głos Słupska Piątek, 26.11.2021 POŁOŻNA Z MIASTKA ZAMIESZANA W HANDEL PASZPORTAMI COVIDOWYMI. ZOSTAŁA TYMCZASOWO ARESZTOWANA Andrzej Gurba andrzej.gurba@polskapress.pl Pod koniec października br. funkcjonariusze CBŚP zatrzymali położną z miasteckiego szpitala. Kobieta została tymczasowo aresztowana. Policja i prokuratura nie udzielała wtedy szczegółowych informacji. Teraz wiadomo, że chodzi o fałszowanie i handel paszportami covidowymi. Za jeden trzeba było zapłacić 1 -1,5 tys. zł. Razem z miastecką położną zatrzymano 11 osób w całym kraju. Sprawę prowadzi lubelski Wydział Zamiejscowy Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej. Do tej pory funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego Policji zatrzymali 11 osób (w tym 2 kobiety i 9 mężczyzn). Wśród nich jest położna z Miastka. - Zatrzymane osoby wchodziły w skład zorganizowanej grupy przestępczej zajmującej się uzyskiwaniem dla zainteresowanych osób poświadczających nieprawdę „paszportów covidowych" -informuje Prokuratura Krajowa. Przeprowadzono przeszukania miejsc zamieszkania podejrzanych oraz miejsce pracy jednej z zatrzymanych kobiet, gdzie zabezpieczono ' \>V ;r " \ '4/4 Funkcjonariusze CBŚP zatrzymali położną z miasteckiego szpitala. Kobieta została tymczasowo aresztowana. dokumentację medyczną, która zostanie poddana analizie. Wśród osób zatrzymanych jest mężczyzna podejrzany o zorganizowanie przestępczego procederu, osoba podejrzana o wprowadzanie danych do systemu teleinformatycznego e - zdrowie oraz osoby wyszukujące klientów zainteresowanych uzyskaniem zaświadczeń o szczepieniach. Zatrzymano także osoby, które uzyskały po- 235 Za jeden sfałszowany paszport covidowy trzeba było zapłacić 1-1.5 tys. świadczające nieprawdę dokumenty. Zatrzymane osoby usłyszały zarzuty m.in. płatnej protekcji i poświadczenia nieprawdy w celu osiągnięcia korzyści majątkowej. Ponadto 8 osób usłyszało zarzut udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, a jeden mężczyzna zarzut kierowania tą grupą. Za te przestępstwa grozi do 15 lat więzienia. W toku śledztwa prokuratorzy ustali, że członkowie grupy przestępczej wyszukiwali osoby niezaszczepione oferując im zaświadczenia potwierdzające zaszczepienie. Następnie wprowadzali dane „klienta" do systemu e -zdrowie. W wyniku wprowadzenia danych osobowych i potwierdzenia przeprowadzenia szczepienia przez uczestniczącego w przestępstwie pracownika punktu szczepień „klienci" uzyskiwali tzw. „paszporty covi-dowe" upoważniające np. do wjazdu do niektórych państw czy też zwolnienie z obowiązku odbycia kwarantanny . Za taką usługę klient płacił od tysiąca do 1,5 tysiąca złotych. Część z tych kwot miała zostać przekazana pracownikowi punktu szczepień. Zatrzymań dokonano na terenie województw: lubelskiego, śląskiego i pomorskiego. Postępowanie ma charakter rozwojowy, prokuratorzy nie wykluczają dalszych zatrzymań. ©® OS*Group Company SKUP BYDŁA Mteszałki rzrjchcdniopcrror$Kie) Krotoszyn (kujawsko-pomorskie) Górka (warmińsko-ma zurs SPECJALNE PROGRAMY Z DOPŁATĄ: bydło ekologiczne • wólce • jałówki premium Słupszczanie coraz częściej lamią obostrzenia Interwencje policji Wojciech Nowak wojciech.nowak1@polskapress.pl 1244-tyie razy w październiku słupscy policjanci interweniowali wobec osób, które nie stosowały się do panujących obostrzeń sanitarnych i nie zakrywały ust i nosa. Na teraz bilans z listopada jest wyższy, interwencji było prawie1900. atyfcowmiraofiy weekend250. W ramach codziennej służby policjanci ze Słupska sprawdzają min., czy mieszkańcy stosują się do obowiązujących obostrzeń sanitarnych, czyli przede wszystkim obowiązku zasłaniania ust i nosa w miejscach, gdzie ten nakaz obowiązuje. - W odpowiedzi na lekceważące podejście do zagrożenia funkcjonariusze podejmują inter- wencje. Wyniki działań mundurowych pokazują, że nie wszyscy poważnie podchodzą do zagrożenia. Z powodu lekceważącego stosunku do obowiązku zasłaniania ust i nosa w miniony weekend policjanci podjęli ponad 250 interwencji, z czego na blisko 100 osób nałożyli mandaty karne, a w 3 przypadkach sporządzili wnioski o ukaranie do sądu. Od początku miesiąca z kolei interweniowali 1860razy, mandatem ukarali 605osób i sporządzili 20wnioskówoukaraniedosądu - mówi mł. asp. Monika Sadur-ska, oficer piasowykomendanta miejskiego policji w Słupsku. Policjanci powtarzają apele 0 stosowanie się do obostrzeń o-raz o zachowanie środków ostrożności. - Pamiętajmy, że pandemia nie zniknęła, a zdrowie na-szeinaszychnajbliższych zależy w dużej mierze od odpowiedzialnej postawy. Nie zapominajmy omaseczkach, o dezynfekcji rąk 1 utrzymywaniu dystansu społecznego. Dla dobra nas wszystkich funkcjonariusze stale będą kontynuować swoje działania -dodaje Sadurska. Dla porównania w ubiegłym miesiącu słupscy policjanci podjęli 1244 interwencje w związku z obowiązkiem zasłaniania ust i nosa, z czego na 428 osób nałożyli mandaty karne, aw26 przypadkach sporządzili wnioskiou-karanie do sądu. ©® Głos Słupska Piątek, 26.11.2021 Reklama 05 MATERIAŁ INFORMACYJNY SAMORZĄDU WOJEWÓDZTWA POMORSKIEGO C0VID-19 nadal groźny. Ale mniej dla zaszczepionych Szczepionki są wciąż najlepszą metodą ochrony przed ciężkim przebiegiem COVID-19. hospitalizacją i śmiercią. W pełni zaszczepieni chorują rzadziej i lżej, a w szpitalach przebywają ci. którzy mają choroby współistniejące. np. nowotwory, nadciśnienie czy są po przeszczepach. W Pomorskim Centrum Chorób Zakaźnych i Gruźlicy w Gdańsku na początku listopada br. przebywało 216 pacjentów. Najstarszy chory na COVID-19 miał 103 lata. a najmłodszy miesiąc. Według danych Ministerstwa Zdrowia z 10 listopada 2021 r. w pełni zaszczepionych jest ponad 20 min Polaków, a dawkę przypominającą przyjęło ponad 1,1 min z nas. W województwie pomorskim do tej pory wykonano dokładnie 2 614137 szczepień, w tym w pełni zaszczepionych jest 1175 787 osób. Na Pomorzu najwięcej w pełni zaszczepionych jest mieszkańców Gdańska (64,5 proc.), Krynicy Morskiej (63 proc.) i Gdyni (62,2 proc.). Niestety to wciąż zbyt mała liczba, aby zahamować epidemię. Jak twierdzą eksperci, powinno być to nawet 90 proc. populacji. Wśród niezaszczepionych są osoby, które ze względów medycznych nie mogą przyjąć preparatu oraz dzieci poniżej 12. r. z. I to właśnie, aby ochronić ich, powinniśmy się zaszczepić. Przypomnijmy, że szczepienia dostępne są od 27 grudnia 2020 r. Zaszczepić można się m.in. w: szpitalach, przychodniach i niektórych aptekach. W punktach szczepień są cztery preparaty do wyboru: dwudawkowe firm: Pfizer, Moderna i Astra-Zeneca oraz jednodawkowy Johnson Johnson. Zwiększa się baza łóżkowa Według danych ze strony Pomorskiego Urzędu Wojewódzkiego z 10 listopada w szpitalach na Pomorzu przebywało 367 chorych na COVID-19, w tym 26 pacjentów było podłączonych do respiratorów. W sumie dla chorych przygotowano 545 miejsc, w tym 47 respiratorów. To zdecydowanie więcej niż na początku czwartej fali, która rozpoczęła się w sierpniu. Wtedy tylko szpital zakaźny w Gdańsku przyjmował pacjentów covidowych, przebywało w nim kilkanaście osób, a jedna była podłączona do respiratora. - Już dwa miesiące temu mówiłem, że w związku ze zbyt małą liczbą zaszczepionych osób konieczne będzie ponowne uruchamianie kolejnych oddziałów szpitali dla pacjentów covidowych. I tak się dzieje. Na Pomorzu oddziały covidowe poza szpitalem zakaźnym są np. na Zaspie, w Słupsku i Kościerzynie - mówi lekarz i dyrektor Departamentu Zdrowia Urzędu Marszałkowskiego Województwa Pomorskiego Tadeusz Jędrzejczyk. - Obawiam się, że wraz ze wzrostem zakażeń do przychodni powrócą, tak nielubiane przez pacjentów, teleporady - dodaje lekarz. Ilu zaszczepionych choruje? W szpitalach w Polsce przebywa prawie 11,6 tys. pacjentów, w tym 951 jest podłączonych do respiratora (dane z 10 listopada). Dla przykładu w Pomorskim Centrum Chorób Zakaźnych i Gruźlicy w Gdańsku 9 listopada 2021 r. było hospitalizowanych 216 pacjentów, w tym 8 przebywało pod respiratorami. Najstarszy chory na C0VID-19 ma 103 lata, a najmłodszy miesiąc, średni wiek pacjentów to 63 lata. - Wśród pacjentów 136 osób nie ma szczepień, co stanowi 63 proc. wszystkich hospitalizowanych. W pełni zaszczepionych było 77 osób, wśród nich najmłodszy ma 37 lat, a najstarszy 103 lata, średnia wieku to 75 lat. C0-N/ID-19 u trzech z hospitalizowanych osób potwierdzono po przyjęciu pierwszej dawki - informuje zastępca dyrektora Departamentu Zdrowia Urzędu Marszałkowskiego Województwa Pomorskiego Tomasz Augustyniak. W grupie pacjentów w szpitalu w Gdańsku przebywa obecnie 19 dzieci, najmłodsze ma miesiąc, a najstarsze 15 lat. Szczepienia są skuteczne Czy to oznacza, że szczepienia są nieskuteczne? Zdecydowanie nie. - Po raz kolejny powtarzam, że jeśli ktoś jest w pełni zaszczepiony, ryzyko zakażenia istnieje, ale jest dużo mniejsze. Żadna szczepionka nie daje 100-proc. odporności. Ważne jest to, że zastrzyk chroni przed ciężkim przebiegiem COVID-19, powikłaniami, hospitalizacją i zgonem. Dlatego tak wiele zamieszania na temat szcze- pień wywołują wypowiedzi ludzi, którzy nie mają żadnych kompetencji ani wiedzy w tym zakresie - zaznacza Tadeusz Jędrzejczyk. I jak dodaje: „spośród wszystkich osób, które zmarły wskutek C0VID-19 w Polsce, tylko 3 proc. zgonów dotyczy osób w pełni zaszczepionych. Jeszcze nie jest za późno na zaszczepienie się, mimo że czwarta fala nabiera tempa i z dnia na dzień rośnie liczba diagnozowanych zakażeń". Według Tomasza Augustyniaka, jeśli mielibyśmy mniejszy odsetek zaszczepionej populacji, to sytuacja w szpitalach na Pomorzu przypominałaby tę z Lubelszczyzny, Podlasia czy Mazowsza. - W naszym szpitalu (PCCHZiG - przyp. red.) przebywają przeważnie ludzie starsi i obciążeni wieloma chorobami. To pacjenci po przeszczepach, z nowotworami, cukrzycą, otyłością czy nadciśnieniem. Ponadto, część z hospitalizowanych i zaszczepionych osób musiała mieć styczność z wirusem jeszcze przed zakończeniem pełnego cyklu szczepień. Ci z zaszczepionych, którzy obecnie chorują, szczepili się przeważnie zimą lub wczesną wiosną. Jak pokazują zagraniczne dane, poziom odporności spada po ok. sześciu miesiącach od pełnego zaszczepienia. Ponadto, wśród zaszczepionych średni wiek pacjentów wynosi 75 lat, a u osób powyżej 65 r. ż. układ odpornościowy jest słabszy niż u 30-latka. Co więcej, każdy organizm inaczej reaguje na przyjęcie szczepionki, u niektórych efekt jest słabszy z powodu przyjmowania leków. Dlatego tak ważne jest, aby jak najwięcej osób przyjęło tzw. booster, czyli dawkę przypominającą - podkreśla Tomasz Augustyniak. Dalej dbajmy o siebie Mamy coraz więcej zachorowań na C0VID-19, bo po pierwsze w sezonie jesienno-zimowym wzrasta liczba infekcji górnych dróg oddechowych. Po drugie wciąż zbyt mało osób zaszczepiło się przeciwko C0-VID-19. Poza tym coraz dłużej przebywamy w zamkniętych i mało wietrzonych pomiesz- czeniach, w których wirusy łatwiej się rozprzestrzeniają. Dlatego pomimo zaszczepienia powinniśmy dbać o siebie. Nadal w sklepach, kinach, komunikacji miejskiej musimy nosić maski osłaniające usta i nos. Powinniśmy myć ręce ciepłą wodą z mydłem minimum 30 sekund lub dezynfekować dłonie preparatami na bazie alkoholu. Warto unikać zatłoczonych miejsc jak np. centra handlowe i w miarę możliwości robić zakupy rano lub wieczorami. Spotkania organizujmy w małych grupach i z osobami bez objawów infekcji. Jak radzi Tadeusz Jędrzejczyk, w przypadku złego samopoczucia, gorączki, kataru czy kaszlu powinniśmy zostać w domu i się wykurować. Należy również wzmacniać odporność. Jak to zrobić? Trzeba sto-* sować odpowiednią, bogatą w warzywa i owoce dietę, suplementować witaminę D3 oraz pić dużo wody (min. 2 litry dziennie). Powinniśmy też zadbać o wystarczającą ilość snu, aktywność fizyczną na świeżym powietrzu i w miarę możliwości unikać stresu. (DK) CZY SZCZEPIENIA OBNIŻAJĄ RYZYKO ZACHOROWANIA? NIEZASZCZEPIONYCH POZOSTAJE i OK 81 TYS. OSÓB -*—J NARAŻENI NA ZAKAŻENIE - 35ETYS OSÓB ęęęęęęęęęęęęęęęęęęęę ftttttttt#####f9#t#f § ęęęęęęęęę ęęęęęęęęęę ęęęęęęęęęęęęęęęęęęęę iilllilll l 1—: 1=5' i mr-ł K=ś F? 9 § 9 O NARAŻENI NA ZAKAŻENIE -113 TYS. OSÓB MEZAS2E2EPEEJHS 0 ZASZCZEPIENI CD&NiE MA FO€ZĄHK LJSIOP&EWl BR.) 37,6% s& m i (ŚREDNIA WIEKO ZASZCZEPIONE 67LAT} —1210906 WHEKD 7® £JI| - 740&GSST JEST SZEŚaOKROTNIE WYŻSZE WA2KSPQŚ8aaDWSZXSrK2mCBQB.. KT0KE ZMAWfcv WSKUIEK COTOKB9 W FDŁSE3Ę, TYLKD 3% ZGONÓW DOTYCZY OSÓB W PEŁNI ZASZCZEPIONYCH. 06 Informacje Glos Słupska Piątek, 26.11.2021 iMllijf BUDŻET SŁUPSKA NA 2022 ROK NA MINUSIE. DŁUG BĘDZIE REKORDOWY, ALE BĘDĄ PODWYŻKI DLA MIESZKAŃCÓW I... URZĘDNIKÓW grzegorz.hilarecki@ polskapress.pl Wsobotę (20 Istopada) zaczęły s^konsułtaqeprpiektu budżetu Słupska na przyszły rok. Zaplanowano tylco inwestycje ze wsparciem rządowym czy unijnym. Będzie niewiefca podwyżka db mieszkańców podatku od nierachomości i niewieł-ka podwyżka pensji da pracowników miasta i podległych jednostek. Miasto planuje zwięk-szenie zadłużenia, tu bijemy z roku na rok rekord. - Sytuacja finansowa miasta jest stabilna. Staram się spłacać zadłużenie, gdy tylko są wolne środkinakoncie miasta. Tenrok jest pierwszym, gdy w tym czasie nie uruchomiłam jeszcze ob-ligaqi.Stawiamy tylko na inwestycje, na które mamy dofinansowanie z rządu lub Unii. Niewiadomą naprzyszłyrokjest potrzeba wygospodarowania pieniędzy na wkład własny do budowy kolejnego etapu ringu. Nie mamy ich zapisanych w projekcie, bowiem formalnie decyzji iządunieotrzymaliśmy. Ale wierzymy, że dostaniemy. Wbudże-cie na2020rok jest więc tylko milion na dokumentację ringu.Za-kładamy, że dostaniemy od państwa 60 milionów zł i będziemy musieli do tego dodać 12 milionów wkładu własnego. To taka największa finansowa niewiadoma na kolejny rok dla miasta. Wtedy zwiększymy zadłużenie. Ale cały czas kontrolujemy wskaźniki - tłumaczy Anna Gajda, skarbniczka Słupska. Nie sprawdziły się pesymistyczne zapowiedzi, że po wejściu Polskiego Ładu w 2022 roku budżety samorządów się kompletnie rozsypią. W Słupsku dochody miasta faktycznie sporo spadną (to efekt zmian wprowadzonych przez rząd). Miasto dostanie jednak do 28 grudnia od państwa nową dotację, właśnie na pokrycie spadku wpływów z PIT (wzrost kwoty wolnej od podatku dla mieszkańców oznacza mniejsze wpływy dla samorządów). Zdaniem pani skarbnik spadek dochodów z uwagi na zmiany podatkowe będzie, ale mniejszy niż się do niedawna spodziewano. Budżet Słupska na 2022 rok na minusie. Dług rekordowy, ale będą podwyżki dla urzędników Mniejsze o ponad 6 min zł będą wpływy z PIT, ale większe CIT. W liczbach całe dochody budżetu wyglądają jednak tak, że na przyszły rok, przy dochodach - 622,6min zł Słupsk planuje wydać - aż 696,6 min zł. Dla porównania w2020roku miasto miało do dyspozycji aż 660 milionów złotych, ana202lrokplanowało spadek dochodów do644milionów złotych, zaś samorząd planował wydać 690 milionów. Tutaj trzeba dodać, że w przyszłym roku od kwietnia z budżetu miasta znikają pieniądze na500plus. Kwota ta, przekazywana przez państwo zawyżała sztucznie budżet samorządu o kilkadziesiąt milionów złotych rocznie. A samorząd był tylko przekaźnikiem tych pieniędzy. Od kwietnia500plus będzie wypłacało państwo przez ZUS, pomijając samorząd. Innym czynnikiem wpływającym na budżet miasta zależnym od rządu jest wzrost pensji minimalnej. W przyszłym roku wzrośnie ona o 210 zł do 3.010 brutto.Stąd w budżecie miasta zaplanowano aż ponad 19 milionów złotych rezerwy na płace. - W tym są też nagrody, odprawy, ale gros to pieniądze na wzrost wynagrodzeń. Tych najniższych o 210 zł brutto. Ale wzrosną też pozostałe pensje, takby o podobny poziom wzrosły pensje pozostałych pracowników miasta. Ten wzrost będzie zależał od zarobków, ci więcej zarabiający otrzymają niższą podwyżkę, ci mniej wyższą - tłumaczy pani skarbnik. Przyszłyrokbędziekolejnym rokiem na minusie dla samorządu i będzie to minus największy od lat - ok. 74 min zł. Miasto planuje wydać nowe obligacje na ponad 30 min zł. Reszta zostanie załatana wolnymi środkami. Dodajmy, że w przyszłym roku aż 23.632.000 zł pójdzie na spłatę starych (tiugów! - Nadwyżka operacyjna na minusie po raz pierwszy. Wygląda na to, że zjadamy własny ogon - podsumował podczas komisji finansów radny Bogusław Dobkowski. Dodajmy jednak, że radni dopiero zapoznają się zprojektembudżetuabędzieon głosowany w grudniu. Zdaniem skarbniczki to wszystko jednak spina sięwper-spektywie czasowej, tak że finanse miastapozostaną stabilne. Pamiętajmy jednak, że rośnie oprocentowanie, bowiem w dobie inflacji rosną stopy procentowe. To jedno z zagrożeń dla miejskich finansów w najbliższych latach. Łatwo policzyć, ile więcej zapłaci miasto o tak dużym zadłużeniu. 331.504.436 zł wyniesie dług miasta na koniec obecnego roku, a 31 grudnia 2022 ma on wynieść aż - 362.068.5n zł. To oczywiście kolejnyrekord. To chce miasto będzie budować w przyszłym roku W 2022 r. będzie kontynuować rozpoczęte kluczowe inwestycje wtymprojektpn. „Łamiemy bariery, łączymy pokolenia - rewitalizacja obszaru Podgrodzia, Starego Miasta i Śródmieścia Miasta Słupska", „Węzeł transportowy Miejskiego Obszaru Funkcjonalnego Słupska z elementami priorytetów dlakomu-nikaqi zbiorowej" i „Zarządzanie wodami opadowymi na terenie zlewni rzeki Słupi - II". To projekty ze wsparciem unijnym. W ramach środków otrzymanych z Rządowego Funduszu Rozwoju Dróg oraz Programu na rzecz Zwiększania Szans Rozwojowych Ziemi Słupskiej na lata 2019 - 2024 zaplanowano: • Modernizacja układu funkcjonalnego zagospodarowania terenu Stadionu przy ulicy Zielonej w Słupsku - etap II: budowa zaplecza szatniowo-sani-tamego oraz trybun ziemnych wraz z częściowym układem przestrzennym ścieżek, placów i innych stref wewnętrznych, • Rozbudowa drógi oświetlenia na osiedlach Owocowa i Przy Lesie, • Rozbudowa dróg i oświetlenia na osiedlu Dzielnica Mieszkaniowa Zachód w Słupsku. W ramach bezzwrotnego wsparcia budownictwa mieszkaniowego z Funduszu Dopłat zaplanowano do realizacji zadanie „Rozwój budownictwa mieszkaniowego wielorodzinnego na obszarze rewitalizacji wraz z nadaniem mu nowych funkcji społecznych - budowa zespołu budynków komunalnych A, B i C przy ul. Płowieckiej/Długiej". W ramach środków otrzymanych z Rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych zaplanowano do realizacji zadania: • Centrum (z) Sercem - kompleksowa rewitalizacja Starego Rynku w Słupsku, • Przebudowa ulicy Jana Kazimierza, • Przebudowa ulicy Batorego, • Przebudowa ulicy Jałowcowej i Grzybowej. W ramach środków otrzymanych z Rządowego Funduszu Polski Ład. Program Inwestycji Strategicznych zaplanowano do realizacji zadania: • Zagospodarowanie terenu Parku Kultury i Wypoczynku w Słupsku wraz z nadaniem mu nowych funkcji, • Budowa zbiornika reten-cyjno-rozsączającego wody opadowe u zbiegu ulic Piłsudskiego i Małcużyńskiegó w Słupsku, • Przebudowa ulic: Wiejskiej, Rybackiej, Norwida wraz z przebudową skrzyżowania ul. Kilińskiego i Kaszubskiej w Słupsku. Konsultacje budżetu na2022 rok potrwają do 10 grudnia. Można uwagi przesłać mailem, lub zadzwonić do ratusza. Odbędzie się też otwarte spotkanie z mieszkańcami. Terminu jeszcze nie ustalono. ©® Głos Słupska Piątek, 26.11.2021 Informator 07 Ewa Demarczyk w Lądowisku Kultury Utwory legendy piosenki aktorskiej i literackiej zostaną wykonane przez Eve Quartet AnnaCzemy-Maredca anna.nwecka@polskapress.pl Zaproszenie Lądowisko Kultury w Redzi-kowie zaprasza 1 grudnia (środa) o godzinie 19 na koncert „Tributeto Ewa Demarczyk". Wstęp bezpłatny, ale obowiązują wcześniejsze zapisy! „Tribute to Ewa Demarczyk" jest koncertem, podczas którego usłyszymy najpopularniejsze utwory z repertuaru le- gendarnej piosenkarki, takie jak „Karuzela z madonnami" „Groszki i róże" czy „Grandę Valse Brillante" - mówi Karolina Oszmaniec, specjalista ds. impresariatu Centrum Kultury i Biblioteki Publicznej Gminy Słupsk. - Wielokrotnie nagradzana piosenkarka ceniona była za swoją sceniczną osobowość oraz sposób, w jaki interpretowała utwory. Na swoim koncie miała trzy albumy studyjne, koncertowała na całym świecie, a w roku 2011 ukazał się tribute album zatytułowany „Anioły w kolorze: Piosenki z repertuaru Ewy Demarczyk". W hołdzie dla wokalistki za- śpiewały m.in. Justyna Steczkowska, Justyna Szafran i Kinga Preis. Ewa Demarczyk zmarła w wieku 79 lat. Urna z jej prochami została złożona w Alei Zasłużonych na Cmentarzu Rakowickim w Krakowie. Artystka oddana w pełni sztuce, podporządkowująca jej swój sceniczny image, uczyniła z utworów formy doskonałe, niepowtarzalne, zachwycające odbiorcę zarówno z poziomu intelektu jak i serca. Fascynacja twórczością Demarczyk zaowocowały zaskakującymi interpretacjami i ciepłym, lirycznym klimatem niepozbawio-nym nuty szaleństwa. Podczas koncertu w Lądowisku Kultury, w ramach oddania hołdu artystce, utwory legendy piosenki aktorskiej i literackiej zostaną wykonane przez Eve Quartet, zespół działający przy Gminnym Ośrodku Kultury w Luzinie w składzie: Ewelina Kuc - wokal, Artur Pa-luszyński - instrumenty klawiszowe,Mikołaj Dudkiewicz - gitara. Wydarzenie organizowane Zgodnie z aktualnymi obostrzeniami sanitarnymi. Wstęp wolny, lecz obowiązują wcześniejsze zapisy pod nr tel. 511428 537lub mailowo: la-dowisko@gok.slupsk.pl. ©® POGODA Pogoda dla Pomorza Krzysztof Ścibor : Biuro Calvusu Prognoza dla Bałtyku Stan morza (Bft) Siła wiatru (Bft) Kierunek wiatru 35 km/h Piątek Nad Pomorze dociera mniej wilgotne1 powietrze polarno morskie. W ciągu dnia będzie pochmurno i: tylko na pojezierzach niewykluczony deszcz ze śniegiem. Na termometrach max do 2:5°C. Wiatr płd.-zach., umiarkowany silniejszy nad morzem W nocy lekki mróz.; Jutro bez opadów i będzie chłodno, max do 2:4°C. Wiatr z płd.4 wsch., słaby. W niedzielę rano mróz, od poniedziałku śnieg; z deszczem i zimno. Hf jft pogodnie zachmurzenie umiarkowana 3-4 M 998 hPa T Darłowo Sławno Ustka Słupsk OB13 Łeba EBI Wtedy§8W0W0 p Wejherowo Lębork He» 8 IOHI Kai?uzy O. GDAŃSK 8 „OB Świnoujście SZCZECIN © OKI Kołobrzeg o Rewal Białogard 4 Ol PołczyrvZdrój Szczecinek Bytów jb...... Aiastko Człuchów Kościerzyna j Pogoda dla Polski «e| ♦O cm . fe- ♦ 1 cm $0cm Drawsko Pomorskie EU X 20 km/h Stargard Wałcz 3 ° 3 ° ojjSf 1 ° m 1 ° 3 0 4 ° Wałcz ■ pochmurno •:¥* mżawka , przelotny deszcz przelotne deszcze i burza ■ pochmurno •:¥* mżawka 'ciągły deszcz ^f^ciągy deszcz burza w przelotny śnieg ciągły śnieg przelotny śnieg z deszczem ciągły śnieg z deszczem mgla V marznąca mgła ^śliska droga marznąca mżawka marznący deszcz zamieć śnieżna A opad gradu \kierunek i prędkość wiatru temp.wdzień JJJj temp. w nocy JS^temp. wody ,;S grubość pokrywy śnieżnej 1011 (#8 ciśnienie i tendencja