Szpital w Słupsku wstrzymał odwiedziny u pacjentów z powodu COVID-19 STRONA 3 Studniówka w szkole w Ustce została odwołana. Maturzysta z COVID-19 STRONA 4 Dr Marcin Prusak o swoim filmie zrobionym z uczniami: „PGR -wstydliwa pamięć" STRONA 2 magazyn rodzinny Edyta Górniak-telent i ciężka praca sprawiły, że dziś jest znana i uznana strona 04 SCuchfna Przepisy na Święto Niepodległości -pyszny rogal i znakomita polska gęś strona 05-06 3,40 ZŁ W TYM 8%VAT Nr ISSN 0137-9526 Nr indeksu 348-570 952060 Sportowy weekend w regionie. Str. 12 Sobota-niedziela 6-7 listopada2021 Dlaczego warto się śmiać? Jak bardzo śmiech wpływa na nasze zdrowie strona 03 0010326891 Wymagane dokumenty aplikacyjne należy składać osobiście w siedzibie „Wodociągi Miejskie Bytów" Spółka z o.o., 77-100 Bytów, ul. A. Mickiewicza 1 lub za pomocą poczty elektronicznej na adres e-mail: sekretariat@wodabytow.pl. ZAKRES ZADAŃ: • ładowanie odpadów z pojemników oraz worków do pojazdów specjalistycznych według zaplanowanych tras na terenie Miasta i Gminy Bytów, • prawidłowe odstawianie pojemników po realizacji wyładunku odpadów, • prawidłowe dostarczenie worków dla klienta, • dokumentowanie nieprawidłowości związanych z niewłaściwą segregacją odpadów. WYMAGANIA: • posiadanie stanu zdrowia pozwalającego na wykonywanie pracy na ww. stanowisku, • umiejętność pracy w grupie, • kultura osobista, • punktualność, odpowiedzialność, sumienność, dokładność. OFERUJEMY: • zatrudnienie w oparciu o umowę o pracę, • pakiet socjalny. WYMAGANE DOKUMENTY: • List motywacyjny. • Życiorys (CV) z uwzględnieniem przebiegu pracy zawodowej. • Dokumenty potwierdzające dotychczasowy przebieg pracy zawodowej. • Dokumenty potwierdzające posiadane wykształcenie, kwalifikacje oraz doświadczenie i umiejętności w oryginałach lub kopiach poświadczonych za zgodność z oryginałem. Wymagane dokumenty aplikacyjne należy składać osobiście w siedzibie „Wodociągi Miejskie Bytów" Spółka z o.o., 77-100 Bytów, ul. A. Mickiewicza 1 lub za pomocą poczty elektronicznej na adres e-mail: sekretariat@wodabytow.pl. Prosimy o zawarcie w CV klauzuli: „Wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych przez „Wodo- ciągi Miejskie Bytów" Sp. z o.o., ul. A. Mickiewicza 1 w Bytowie, dobrowolnie przekazanych w celu aktualnej i przyszłej rekrutacji zgodnie z art. 6 ust. 1 lit a ogólnego rozporządzenia o ochronie danych osobowych z dnia 27.04.2016 r. (Dz. Urz. UE L119 z 4.05.2016 r.)." INFORMUJEMY, ŻE ZASTRZEGAMY SOBIE PRAWO SKONTAKTOWANIA SIĘ Z WYBRANYMI OSOBAMI, CELEM ZAPROSZENIA NA ROZMOWĘ. 9770137952060 02 Druga strona Glos Dziennik Pomorza Sobota-niedziela, 6-7.11.2021 Pogoda w regionie 10°C 8°C Barometr 1019 hPa Wiatr 55 km/h Uwaga może popadać Niedziela Poniedziałek Wtorek 9°C 7°c 8°C 5°c 10°C tc ■Q *2> Uwaga: możliwy przelotny deszcz B Prenumerata V Zadzwoń! W 94 3401114 prenumerata.gdpapolskapress.pl prenumerata.gp24.pl Premiera filmu ,PGR - wstydliwa pamięć" m mmm W czwartek, 4 listopada, w Gminnym Centrum Kultury w Kobylnicy odbyła się premiera filmu Wojciech Nowak wojciech.nowak@polskapress.pl W czwartek. 4 listopada, w Gminnym Centrum Kultury w Kobylnicy odbyła się premiera filmu dokumentalnego „PGR - wstydliwa pamięć", który został zrealizowany w ramach programu „Patriotyzm Jutra". I choć tytuł wskazuje inaczej, to według byłych pracowników PGR-ów, którzy w filmie wystąpili, nie były one aż tak złe. by były powodem do wstydu. Trwający około 40 minut film to efekt pracy uczniów najstarszych klas szkół podstawowych z gminy Kobylnica oraz Marcina Pruska i Bogusława Matuszkiewicza - dwóch doświadczonych twórców filmów dokumentalnych. Projekt dał szansę spojrzenia chłodnym okiem na pracę gospodarstw oraz życie ich pracowników. Film nagrywany był na terenie gminy Kobylnica, wktórej mieściło się wiele PGR-ów. Skąd pomysł na film o PGR? - Pomysł na film o Państwowych Gospodarstwach Rolnych zrodził się kilka lat temu, kiedy w roku 2016 nagrałem film o zlikwidowanych zakładach pracy ze Słupska i Ustki. Wtedy pomyślałem, że aby ukazać cały obraz tamtych czasów, należy pokazać również co zostało zlikwidowane w rolnictwie. Dodatkowym impulsem było to, że w tym roku minęło 30 lat od decyzji o likwidacji PGR - mówi Marcin Prusak, reżyser i scenarzysta filmu. W związku z tym Marcin Prusak podjął współpracę z Gminną Biblioteką Publiczną w Kobylnicy, która pomysł powstania filmu o takiej tematyce poparła. - Kiedy zapytano mnie, dlaczego biblioteka zajęła się tema- tem PGR i do tego przedstawionym w formie filmu, odpowiedziałam, że współczesnabiblio-teka to nie tylko książki, ale coś znacznie więcej. Dlatego ucieszył mnie pomysł Marcina Prusaka o nawiązaniu z nami współpracy - mówi Renata Sztabnik, dyrektor Gminnej Biblioteki Publicznej w Kobylnicy. - Opracowany został projekt, który otrzymał dofinansowanie z Muzeum Historii Polski w ramach programu „Patriotyzm Jutra" oraz od gminy Kobylnica. Bardzo ważnym aspektem powstawania tego projektu było także zaproszenie młodzieży do współudziału w tworzeniu filmu-dodaje. Młodzież ze szkół podstawowych w gminie Kobylnica pracowała nad filmem pod okiem Bogusława Matuszkiewicza, redaktora i dokumentalisty. - Moją rolą było szkolenie młodzieży od strony dziennikarskiej i filmowej. Brała ona aktywny udział w realizacji filmu. Młodzi ludzie pracowali z dwoma kamerami, różnego typu mikrofonami, część z nich uczestniczyła również w montażu filmu. Jeśli z tych kilkunastu osób wyrośnie choć jeden dziennikarz dokumentalista, to będę szczęśliwy - zdradza Bogusław Matuszkiewcz. - Trzeba zaznaczyć, że uczniowie byli bardzo zaangażowani i zasługuje to na pochwałę, tym bardziej, że film powstawał w czasie pandemii, nauki zdalnej, a następnie wakacji, kiedy zamiast odpoczywać pracowali nad filmem -uważa Marcin Prusak. „PGR - wstydliwa pamięć" -czy rzeczywiście? W filmie wystąpili Leszek Kuliński, wójt gminy Kobylnica, dr hab. Zenon Romanow, profesor Akademii Pomorskiej oraz byli pracownicy PGR-ów, którzy nie we wszystkich aspektach uzna- wali je za coś, czego należałoby się dzisiaj wstydzić. Film przedstawia historię powstania Państwowych Gospodarstwach Rolnych, pokazuje także w jaki sposób funkcjonowały oraz to - co chyba jest najważniejsze - jak z perspektywy czasu oceniają PGR ich byli pracownicy, którzy pracę w nich rozpoczynali z różnych powodów. Motywacją raczej nie były pieniądze, które były bardzo niewielkie, zwłaszcza na początku istnienia PGR-ów. Do pracy zachęcało przede wszystkim otrzymanie mieszkania oraz stabilizacja z tym związana, a także tworzenie się pewnego rodzaju wspólnot wśród pracowników. Przez 40 minut filmu poznajemy opinie wielu osób, które wskazują plusy oraz minusy PGR-ów. Nie brakuje stwierdzeń, że nie powinny one być całkowicie likwidowane, ponieważ nie wszystkie pod koniec swojego funkcjonowanie wykazywały straty. Film wskazuje również na problem, który powstał właśnie w skutek tak nagłego zlikwidowania PGR-ów, mianowicie natychmiastowego wzrostu bezrobocia. Po seansie odbyła się rozmowa z twórcami filmu, podziękowano występującym w nim byłym pracownikom PGR-ów oraz młodzieży, która brała udział wpowstaniu dokumentu. Film „PGR - wstydliwa pamięć" dostępny jest na kanale YouTube Gminnej Biblioteki Publicznej w Kobylnicy. Warto go obejrzeć i samemu ocenić, czy Państwowe Gospodarstwa Rolne miały więcej wad niż zalet i czy rzeczywiście dobrze się stało, że już ich nie ma. Będzie to także pewnego rodzaju podróż do przeszłości i poznanie opinii tych, którzy w PGR pracowali. ©® . , . NaCzyteMów askamywmtakź jGfcsu PomonoT w Skąjśku ul Henryka Pobożnego 19 M510026919 Bogumiła Rzeczkowska bogumila.izeczkowska@gp24.pl KALENDARIUM 6 listopada 1884 Rozpoczęła się tzw. Konferencja Katowicka (6-11 listopada), w trakcie której delegaci Ruchu Miłośników Syjonu podjęli decyzję o założeniu nowych osad żydowskich w Palestynie. 1939 Rozpoczęła się wymierzona w środowisko uczonych Sonde-raktion Krakau. Polegała na aresztowaniu przez Niemców 184 osób, głównie profesorów i wy-. kładowców Uniwersytetu Jagiellońskiego, a także Akademii Górniczej. Większość została następnie uwięziona w obozie koncentracyjnym w Sachsenhausen do 8 lutego1940, a część była więziona jeszcze po tej dacie. Co najmniej 20 spośród aresztowanych osób zmarło na skutek ciężkich warunków obozowych lub zostało zamordowanych. 1948 W Gdańsku zwodowano pierwszy statek całkowicie zbudowany w powojennej Polsce - „Sołdek". J951 Z linii montażowej FSO zjechała pierwsza Warszawa M20. I LOTTO 4.11.2021r., godz. 21.50 Lotto: 1,5.7.11,13.40 Lotto Plus: 1,9,10,31.39,41 Multi Mutti: 1,7,15,18,19,20,21, 23,29,30,33,36,39,47,48,55, 57,68,77,79 plus 79 Ekstra Pensja: 4,19,21,23,24+1 Ekstra Premia: 15,23,30,32,35+4 Mini Lotto:5,24.25,27,29 Kaskada: 1,2,3,5,8,9,10,12,14,15, 20,23 Super Szansa: 5,5,5,7,9,5,2 5.TI.2021r„ godz. 14 Multi Multi: 1,3,5,12,16,18,23.41, 46,49,52.58.59,61,65,69.74, 75,78,79 plus 75 Kaskada: 2,3,4,5,6,9,12,13,14, 17,19,23 SuperSzansa: 4,1,2,1,5,7,9 WALUTY 5.112021 39911 USD EUR CHF GBP 4.6065 43620 53604 () . wzrost ceny w stosunku do notowania poprzedniego,;.) spadek ceny wstosunku do notowania Darmowe jabłka w centrum informacji Centrum Informacji Turystycznej w Słupsku oraz pasieka „Królowa Marysieńka" zapraszają po jabłka za darmo rozdać mieszkańcom Słupska i regionu oraz turystom - wyjaśnia Przemysław Kamiński z Centrum Informacji Turystycznej w Słupsku. -Akcja ta idealnie wpisuje się w założenia wspierania lokalnych przedsiębiorców, promowanie zdrowego trybu życia i ekologię, w tym niemamowa-nie żywności - dodaje. Do rozdania jest jeszcze kilka skrzynek jabłek, przecie wszystkim odmiany Reneta. Czekają one na chętnych w słupskim Centrum Informacji Turystycznej przy ul. Starzyńskiego 8. - Do rozdania miałem około dwóch ton jabłek, z czego większą część zdążyłem już rozdać po okolicznych miejscowościach, a to, co jeszcze zostało, zdecydowałem się przekazać mieszkańcom Słupska - mówi Krzysztof Startek. - Do Centrum Informacji Turystycznej w Słupsku przekazałem dziesięć skrzynek Wojciech Nowak wojciedi.nowak@gp24.pl Centrum Informacji Turystycznej w Słupsku oraz pasieka ..Królowa Marysieńka" zapraszają wszystkich chętnych do częstowania się jabłkami i to całkowicie za darmo. Zostało jeszcze kilka skrzynek. Centrum Informacji Turystycznej w Słupsku rozdaje zupełnie za darmo jabłka z jabłoni naturalnie zapylanych przez pszczoły z okolicznej pasieki. - Jabłka otrzymaliśmy od pana Krzysztofa Startka z pasieki „Królowa Marysieńka", który w rozmowie z nami powiedział nam, że jabłonie w jego pasiece bardzo obrodziły i szkoda by było, gdyby jabłka się zmarnowały. Wpadliśmy zatem wspólnie na pomysł stworzenia akcji, żeby te jabłka zupełnie Głos Dziennik Pomorza Sobota-niedziela, 6-7.11.2021 Wydarzenia_03 Jedenasty pożar w Starkowie od 2 łat Bogumiła Rzeczkowska bogumiia.rzeczkowskd@polskdpress.pl W piątek w nocy spłonęła stodoła w Starkowie w gminie Ustka. Wszystko wskazuje na to. że w okolicy grasuje podpalacz. W ciągu dwóch lat w Starkowie było jedenaście pożarów! Wójt Gminy Ustka Anna Sobczuk-Jodłowska organizuje spotkanie mieszkańców z funkcjonariuszami policji oraz straży pożarnej i gminnej. - Zgłoszenie o pożarze otrzymaliśmy o godzinie 0.13. W akcji wzięło udział siedem zastępów państwowej straży pożarnej ze Słupska i Ustki, ochotnicze ze Starkowa, Duninowa i Zaleskich. Pali się budynek muro-wano-szachulcowy z drewnianą więźbą dachową. Ściany ocalały, ale dach zapadł się do wewnątrz - mówi Piotr Ba-sarab, rzecznik Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Słupsku. Działania strażaków zakończyły się o godzinie 4. Mieszkańcy są są poruszeni kolejnym pożarem w okolicy. Wszystko wskazuje na to, że było to kolejne podpalenie. - W ciągu dwóch lat, dokładnie od października 2019 roku, w Starkowie było jedenaście pożarów. Paliło się siedem budynków, w tym dwa mieszkalne. Dwa razy płonęły ścierniska i dwa razy sterty słomy - wylicza Piotr Basarab. W przypadku dzisiejszego nocnego pożaru przyczyną nie mogło być zwarcie instalacji, a już na pewno nie susza. Sytuacja stała się poważna. - Zdecydowanie za dużo tych pożarów. Ubolewamy nad tym i jesteśmy bardzo zaniepokojeni - mówi Anna Sobczuk Jodłowska, wójt Gminy Ustka. - Mieszkańcy mnie informują, że postępowania toczą się na wniosek poszkodowanych i kończą umorzeniami. Poruszałam ten temat na zebraniach wiejskich. Ludzie boją się o swoje domostwa. Dzisiaj palił się budynek wolnostojący, ale w dwóch przypadkach paliły się budynki zagrodowe, przylegające do domów. A takich zabudowań w Starkowie jest mnóstwo. Temu tematowi trzeba uważnie się przyjrzeć. W najbliższym czasie doprowadzę do spotkania mieszkańców z funkcjonariuszami policji, by uświadomić mieszkańców, w jaki sposób mogliby wesprzeć działania organów ścigania. Jeśli sprawa ma przyzwolenie, może dojść do tego, że ktoś nie zawaha się, by podpalić dom. Pani wójt wskazuje też na fakt, że na piątek był zapowiadany huragan.- Nie wiem, czy nie było zamiarem zrobienie fajerwerków - zastanawia się Anna Sobczuk-Jodłowska, jednocześnie podkreślając, że Starkowo to zgrana wieś, bez konfliktów. - O pożarach w Starkowie w latach 2019-2021 policjanci byli powiadomieni trzy razy. W każdym przypadku niezwłocznie podejmowali działania. Funkcjonariusze między innymi robili oględziny, zabezpieczali ślady, przesłuchiwali świadków, rozmawiali z mieszkańcami, sąsiadami, analizowali zapisy z monitoringu, współpracowali z biegłymi z zakresu pożarnictwa i przyjmowali wnioski o ściganie sprawców - mówi Monika Sa-durska, rzeczniczka słupskiej policji. - W jednym spośród tych trzech przypadków pokrzywdzony nie chciał złożyć takiego wniosku, w kolejnym sprawa została umorzona z powodu braku znamion czynu zabronionego, a w ostatnim z powodu niewykrycia sprawcy. Nie oznacza to jednak zaprzestania działań policjantów, bo sprawy cały czas są w ich szerokim zainteresowaniu. We wtorek 16 listopada o godzinie 19 w świetlicy wiejskiej w Starkowie odbędzie się spotkanie z funkcj onariuszami policji oraz straży pożarnej i gminnej. Naspotkaniu zostaną omówione poszczególne przypadki podpaleń, jak również procedury związane z prowadzeniem postępowań przez policję. Szpital zakazał odwiedzin Magdalena Olechnowicz magdalena.olechnowicz@polskapress.pl Mamy15904nowych i potwierdzonych przypadków zakażenia koronawirusem -poinformowało wczoraj Ministerstwo Zdrowia. W województwie pomorskim odnotowano 894nowe przypadki, w Słupsku 45. w powiecie słupskim 38. Szpital w Słupsku wstrzymał odwiedziny. W piątek, 5 listopada, padł kolejny rekord czwartej fali. Ministerstwo Zdrowia poinformowało o 15 904 nowych i potwierdzonych przypadkach zakażenia koronawirusem. Zmarło 250 osób. Tak złych danych w Polsce nie mieliśmy od kwietnia. Wojewódzki Szpital Specjalistyczny w Słupsku wstrzymał odwiedziny. - Z uwagi na utrzymującą się w kraju sytuacją zagrożenia epidemicznego SARS-CoV-2, wzrostem zachorowań w województwie pomorskim i w trosce o bezpieczeństwo zdrowotne pacjentów Wojewódzki Szpital Specjalistyczny w Słupsku informuje, że wstrzymuje do odwołania odwiedziny u pacjentów na oddziałach szpitalnych - informuje Marcin Prusak, rzecznik prasowy szpitala. - W przypadku ciężkiego stanu pacjenta dopuszcza się odwiedziny pacjenta za zgodą Ordy- natora/Koordynatora oddziału. Jednocześnie wstrzymuje się wizyty w szpitalu przedstawicieli handlowych firm farmaceutycznych. Służby techniczne pracujące na rzecz oddziałów szpitalnych zobowiązane są każdorazowo uzgadniać wizytę w oddziale z ordynatorami oddziałów. Decyzja wchodzi w życie od piątku, 6 listopada i obowią- zuje do odwołania. ©® W piątek w nocy spłonęła stodoła w Starkowie w gm. Ustka. Wszystko wskazuje~na ło, że w okolicy grasuje podpalacz GMINA SŁUPSK Centrum Kultury i Biblioteka Publiczna Gminy Słupsk Wójt Gminy Słupsk Barbara Dykier oraz Centrum Kultury i Biblioteka Publiczna Gminy Słupsk zapraszają na obchody Święta Niepodległości iBiSflt ■ s ■ 11 listopada Jezierzyce Osiedle 10:00 MSZA ŚWIĘTA kościół parafialny 11:11 KONCERT Hala Widowiskowo-Sportowa KRZESIMIR DĘBSKI Maria Malinowska / sopran Kamil Pękala / baryton Zagan Acoustic Artis Wstęp na bezpłatne wejściówki. Szczegóły na stronie www.kultura.slupsk.pl 04 Wydarzenia Głos Dziennik Pomorza Sobota-niedziela, 6-7.11.2021 Odwołano go z Miastka, znalazł pracę w Lęborku ini i Silili W Miastku pełnił stanowisko zastępcy powiatowego inspektora. W Lęborku stanowisko jest inne. Inne są obowiązki Andrzej Gurba andr2ej.gurba@gp24.pl Piotr Rybak, odwołany za nieprawidłowości ze stanowiska zastępcy Powiatowego Lekarza Weterynarii w Bytowie z siedzibą w Miastku, znalazł zatrudnienie w powiatowej weterynarii w Lęborku. Co prawda, nie na kierowniczym stanowisku. ale z zakresem dotyczącym bezpieczeństwa żywności. M.in. taką działką, w sensie nadzoru, zajmował się w Miastku. Czytelnik, który poinformował nas o sprawie pyta. czy tak to powinno się odbywać. - Niezrozumiałe jest zatrudnienie byłego wiceszefa weterynarii w Miastku na stanowisku inspektora w Lęborku. Ten pan w Miastku został odwołany ze stanowiska za nieprawidłowości związane m.in. z brakiem nadzoru nad ubojnią. A teraz w Lęborku zajmuje się bezpieczeństwem żywności. No i pobiera dwie pensje, bo w Miastku jest w okresie wypowiedzenia bez konieczności świadczenia pracy, a w Lęborku ma etat - mówi nasz czytelnik. Szefowa inspekcji w Lęborku mówi. że wszystko jest zgodne z literą prawa Izabela Filipionek, szefowa powiatowej weterynarii w Lęborku wyjaśnia, że Piotr Rybak wystartował w konkursie na stanowisko inspektora do spraw bezpieczeństwa żywności i spełnił wszelkie wymagania. - W Miastku pełnił stanowisko zastępcy powiatowego inspektora. W Lęborku stanowisko jest inne. Inne są obowiązki. Mogłam przyjąć pana Rybaka na czas nieokreślony, ale zawarta została umowa na trzy miesiące, aby dokonać oceny jego pracy. Jeśli będą zastrzeżenia, umowa nie zostanie przedłużona - mówi Izabela Filipionek. Co z podwójnym wynagrodzeniem? A co z podwójnym wynagrodzeniem? W tym samym czasie biegnie płatny okres wypowiedzenia (bez konieczności świadczenia pracy), no i nowe etatowe wynagrodzenie. - Pan Piotr Rybak jest w okresie wypowiedzenia ze stanowiska zastępcy PLW w Bytowie z siedzibą w Miastku. Jeśli w okresie wypowiedzenia taki pracownik zostanie zatrudniony w innym podmiocie, to kwestie wynagrodzenia są regulowane pomiędzy nim a nowym pracodawcą - stwierdza Agnieszka Arendt, rzecznik prasowy Wojewódzkiego Inspektoratu Weterynarii w Gdańsku -Jednocześnie informuję, że Pomorski Wojewódzki Lekarz Weterynarii nie podejmował decyzji w sprawie zatrudnienia pana Piotra Rybaka na stanowisku inspektora w Powiatowym Inspektoracie Weterynarii w Lęborku. Sam fakt wcześniejszego odwołania pana Piotra Rybaka ze stanowiska zastępcy Powiatowego Lekarza Weterynarii w Bytowie z siedzibą w Miastku nie oznacza zakazu Każdorazowo zatrud- zatrudniania w ramach inspekcji weterynaryjnej. Każdorazowo zatrudnienie w inspekcji poprzedzone jest naborem na stanowisko w służbie cywilnej. Odwołanie ze stanowiska jest równoznaczne z wypowiedzeniem umowy o pracę. W okresie wypowiedzenia osoba odwołana ma prawo do wynagrodzenia w wysokości przysługującej przed odwołaniem, jednak nie jest obowiązana do świadczenia pracy. W związku z brakiem obowiązku świadczenia pracy., osoba odwołana może wykonywać inną pracę, w tym u innego pracodawcy. Analogicznie wygląda to poza korpusem służby cywilnej, gdy pracodawca zdecyduje się zwolnić pracownika z obowiązku świadczenia pracy. Na koniec przypominamy wypowiedź rzeczniczki prasowej WIW w Gdańsku w sprawie nieprawidłowości w powiatowej inspekcji w Miastku. - Zastosowano sankcje służbowe w stosunku do zastępcy Powiatowego Lekarza Weterynarii w Bytowie z siedzibą w Miastku. W związku z faktem, że odwołanie ze stanowiska zastępcy powiatowego lekarza weterynarii jest równoznaczne z wypowiedzeniem umowy o pracę, a osoba ta nie świadczy już pracy na rzecz Inspekcji Weterynaryjnej w Powiatowym Inspektoracie Weterynarii w Bytowie, podjęcie innych postępowań np. dyscyplinarnych w ocenie Pomorskiego Wojewódzkiego Lekarza Weterynarii jest niecelowe - to odpowiedź udzielona jakiś czas temu przez Agnieszkę Arendt, rzecznika prasowego Wojewódzkiego Inspektoratu Weterynarii w Gdańsku w związku z nieprawidłowościami w nadzorze m.in. nad ubojnią zwierząt. ©(gy Studniówka odwołana. Maturzyści na zdalnym Bogumiła Rzeczkowska bogumila.r2eakowska@polskapress.pl Tegoroczni maturzyści są rozczarowani. W ostatniej chwili piątkowa studniówka została odwołana z powodu przypadku COVID-19. Klasa czwarta ma nauczanie zdalne. Nie-zaszczepieni - kwarantannę, zaszczepieni - nadzór epidemiologiczny. W tym roku szkoły średnie zaczęły wcześniej organizować studniówki z obawy, że ten pierwszy dorosły bal może maturzystów ominąć jak ich kolegów w ubiegłym roku. Niestety maturzyści z Ustki mają pecha. W piątek - w dniu tego wydarzenia - dowiedzieli się, że studniówki nie będzie. - U ucznia naszej szkoły potwierdzono przypadek COVID-19. W związku z tym podjęłam decyzję o odwołaniu studniówki, w czwartek przed północą złożyłam zgłoszenie w sanepidzie - mówi Katarzyna Ozimek, dyrektor ZSOiT w Ustce. -Dzisiaj przeszłam po klasach, poinformowałam uczniów o sytuacji, przypomniałam o noszeniu maseczek i przestrzeganiu zasad. Maturzyści są rozczarowani, bo szykowali się do swojego pierwszego w życiu oficjalnego balu. Po prostu studniówka odbędzie się w innym czasie. W piątek też szkoła otrzymała dwie decyzje sanepidu dotyczące uczniów i nauczycieli. - Pierwsza decyzja obejmuje osoby niezaszczepione, które muszą odbyć 10-dniową kwarantannę. Druga - osoby, które przeszły pełen cykl szczepień, bądź są ozdrowieńcami. Te osoby pozostaną pod nadzorem epidemiologicznym. Ja w to nie wnikam i nie sprawdzam, kto został zaszczepiony. Na pewno jest zaszczepiona część osób, która odbyła nie- Katarzyna dawno staż zagraniczny, bo taki jest wymóg. Mamyjedną klasę maturalną, dwuzawodową, której wszyscy uczniowie będą mieli nauczanie zdalne. Uczniowie innych klas będą mieli lekcje w szkole - wyjaśnia pani dyrektor. - W sumie dużo czasu nie stracimy, bo przed nami świąteczny tydzień z wolnym „dyrektorskim dniem". Bez grupy maturzystów odbędzie się wycieczka zorganizowana w ramach projektu „Poznaj Polskę". Ci uczniowie będą musieli poczekać na inną okazję, termin naboru wniosków został przedłużony i szkoła poczyni starania o dofinansowanie kolejnej wycieczki. ©® W piątek szkoła otrzymała dwie decyzje sanepidu dotyczące uczniów i nauczycieli. Jedna klasa będzie uczyć się zdalnie 0010326666 Pani Dorocie Reszce ł najszczersze kondolencje i wyrazy głębokiego współczucia po stracie Męża składają Zarząd i pracownicy Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego im. J. Korczaka w Słupsku Sp. z 0.0. Głos Dziennik Pomorza Sobota-niedziela, 6-7.11.2021 Polska i świat 05 To już ostatnia runda negocjacji ws. Turowa? Czas się dogadać Warszawa Aleksandra Kiełczykowska a.kielczykowska@polskapress.pl Polska chce zakończyć trwający od miesięcy spór dotyczący kopalni TUrów poprzez przekazanie Czechom 50 min euro - wy-nika z dokumentów, na które powołują się źródła w Brukseli. Nowa minister klimatu i środowiska Anna Moskwa udała się do Pragi na spotkanie ze swoim czeskim odpowiednikiem Richardem Brabcem. Spotkanie, już 18, w sprawie wypracowania kompromisu dotyczącego kopalni Turów. Zgodnie ze wstępnym projektem ugody, do której dotarło między innymi Politico, Polska miałaby przekazać czeskiemu rządowi 50 milionów euro, jeśli ten wycofa się z pozwu, który wpłynął do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej, oraz zadeklaruje, że niebędzie już podejmować działań prawnych w sprawie kopalni. „Polska chce zakończyć trwający od miesięcy spór dotyczący kopalni Turów poprzez przekazanie Czechom 50 min euro" -napisała na Twitterze reporterka POLITICO Zofia Wanat. Natomiast RMF FM powołując się na swoich informatorów napisał o tym, że podpisanie ugody możliwe jest jeszcze dzisiaj. Według ich informacji, Polska w zamian za wycofanie wniosku dotyczącego Turowa z TUSE, przeleje 15 milionów Turów nie zaprzestał pracy, mimo nakazu TSUE euro na konto czeskiego rządu i 35 milionów euro na konto przygranicznego samorządu literackiego. Pieniądze pójdą na ochronę środowiska. Zagwarantujemy też, że samowolnie nie poszerzymy kopalni ani o metr w stronę czeskiej granicy. „Wyprostowano" też zapisy, które poróżniły Polskę i Czechy, czyli te dotyczące czasu trwania umowy i możliwości jej zerwania. Zapisy porozumienia - w zależności od paragrafu - mają obowiązywać 5 lub 10 lat po zamknięciu kopalni, które zgodnie z planem nastąpi w 2044 roku. Można zerwać umowę wcześniej, ale tylko, jeśli wydobycie zostanie wstrzymane pized tym terminem" - pisze RMF FM. W poniedziałek mamy poznać ostateczny komunikat ws. Turowa - podały strony rozmów. Z KRAJU Warnzamt Incydent za incydentem na granicy z Białorusią Białoruski żołnierz próbował oddać strzał z pistoletu sygnałowego w kierunku polskich żołnierzy. 0 kolejnym incydencie na granicy polsko-białoruskiej informuje za pośrednictwem mediów społecznościowych Ministerstwo Obrony Narodowej. Z przekazanych przez resort informacji wynika, że w czwartek białoruski żołnierz próbował oddać strzał z pistoletu sygnałowego w kierunku polskich żołnierzy. „Na szczęście broń nie wystrzeliła" - dodano. (AIP) Horstami Premier: Kupimy leki, które uratują wielu - Polska zakontraktowała te leki, które jeszcze nie są w obiegu i które mam nadzieję, że też uratują znaczną liczbę istnień ludzkich - mówił premier Mateusz Morawiecki na briefingu prasowym w Ząbkach, odnosząc się do leku naCOVID-19. (aip) Warmamt Będzie nowy ambasador Polski w Niemczech „Deutsche Welle" dowiedziało się, że ambasador Andrzej Przyłębski ma pozostać na placówce w Berlinie do stycznia przyszłego roku. „O odejściu Przyłębskiego pracownicy ambasady w Berlinie wiedzą już od pewnego czasu. 18 listopada w stolicy Niemiec odbędzie się uroczysty koncert w związku z obchodami Narodowego Święta Niepodległości Polski. Przyłębski zamierza wykorzystać tę okazję, by się oficjalnie pożegnać, o czym poinformowano w zaproszeniach na koncert" -czytamy, (aip) „Pacjent jest najważniejszy" czyli porozumienie z rządem Minister zdrowia apeluje Maseczki, maseczki i jeszcze raz maseczki Aleksandra Kiełczykowska a.kielczykowska@poiskapress.pl Piątek to kolejny dzień, w którym pada rekord czwartej fali korona wirusa. Czwarta fala nabiera rozpędu, jednak jakprzestizegają eksperci oaz Ministerstwo Zdrowia - jej szczyt dopiero nas czeka. W piątek odnotowano kolejny rekord tej fali - poinformował o nim minister zdrowia Adam Niedzielski w Polskim Radiu 24. - Nie jest to duży skok. Dzisiejszy wynik to będzie 15900. Ta dynamika, niestety, muszę powiedzieć, utrzymuje się na wysokim poziomie, bo my w zasadzie powoli dobijamy do poziomu średniego dziennego w tygodniu 10 tysięcy zakażeń - przekazał. Szef resortu zaznaczył, że w trakcie tej fali stosowana jest Noszenie maseczki zakrywającej nos i usta w pomieszczeniach zamkniętych to podstawa inna strategia niż w poprzednich, ponieważ mamy szczepionki, które są naturalną barierą. Niedzielski pytany o wprowadzenie nowych restrykcji, odpowiedział: „zależy, o jakich re- strykcjach mówimy". - Póki co mamy restrykcje obowiązujące. To są restrykcje, które dotyczą zapewnienia takiego limitu mniej więcej 75 proc. w różnych miejscach publicz- nych. Problem polega na tym, że one nie są przestrzegane i w ogóle ta ścieżka wzmacniania restrykcji wydaje się mało skuteczna i efektywna w Polsce, dlatego myślimy o innych rozwiązaniach - przekazał. Chodzi mu restrykcje, które w sposób pośredni wpływają na Polaków, ponieważ zdaniem ministra one „o wiele bardziej skutecznie będą potrafiły wyegzekwować różnego rodzaju takie traktowanie czy podejście, które będzie zapewniało bezpieczeństwo". Pomimo rosnącej liczby zakażeń Polacy cały czas ignorują podstawowe zasady bezpieczeństwa - noszenie maseczki zasłaniającej nos i usta^czy utrzymywanie dystansu. Zapowiadane są jednak większe kontrole w komunikacji miejskiej oraz w galeriach handlowych. - Priorytetem jeśli chodzi o egzekucje są te obowiązki podstawowe, czyli noszenie maseczki - zaznaczył Niedzielski. Minister podkreślił, że chodzi o komunikację miejską i galerie handlowe. 1P Maciej Badowski m.badowski@polskatimes.pl Warszawa - Cieszę się, że zostało osiągnięte porozumienie, które przyjęto jednogłośnie zarówno przez pracodawców, jak i przedstawicieli pracowników - poinformował w piątek minister zdrowia Adam Niedzielski. Szacunkowy koszt to 6.5 miliarda zł. W piątek odbyło się spotkanie Trójstronnego Zespołu ds. Ochrony Zdrowia w CPS „Dia-log". W rozmowach udział wziął Adam Niedzielski. Natomiast samo spotkanie dotyczyło podwyżki wynagrodzeń w ochronie zdrowia. - Od 3 tygodni w ramach kilku spotkań rozmawialiśmy, jak poprawić ścieżkę wzrostu wynagrodzeń i opieki zdrowotnej- mówił podczas piątkowej konferencji prasowej po zakończeniu rozmów minister zdrowia Adam Niedzielski. - Te rozmowy były intensywne, miałyróżny przebieg - dodałiza-pewnił, że „strony przedstawiły swoje stanowiska". - Cieszę się, że zostało osiągnięte porozumienie, które przyjęto jednogłośnie zarówno przez pracodawców, jak i przedstawicieli pracowników - oznajmił. -To porozumienie oznacza zwiększenie nakładów na system opieki zdrowotnej i na wy- Minister zdrowia Andrzej Niedzielski wyliczał podczas konferencji prasowej zalety porozumienia nagrodzenia - mówił. - Warto powiedzieć, że jest to drugi krok w procesie podnoszenia wyna-grodzeńwsektorzemedycznym. Jak poinformował, szacunkowy koszt przyjętej propozycji wynosi 6,5 mld zł. - To ogromna kwota, którarobi wiażenieiozna-cza realne wzrosty wynagrodzeń w przyszłym roku dla praktycznie każdego zawodu medycznego - dodał. Jak wyjaśnił szef resortu zdrowia, podwyżka będzie realizowana od lipca. - Lekarz będzie zarabiał o 1,8 tysiąca złotych więcej, minimalne wynagrodzenie zwiększy się z 6,7 na 8 tys zł - mówił Niedzielski. - Do tego doliczane są dodatki i inne kwestie, chociażby stażowe czy za dyżury- tłumaczył i dodał, że ta podwyżka dotyczy tylko „pewnej grupy", ponieważ średnie wynagrodzenie lekarzy jest wyższe od tego poziomu". - Teraz jest rzędu 16 tys. zł-przyznał. Jeżeli chodzi o pielęgniarki, to w tym przypadku zastosowano mechanizm, dziękiktóremupie-lęgniarki z wykształceniem średnim zostały przekwalifikowane - zgodnie z prośbą, wnioskiem ze strony społecznej - do grupy z wyższym wykształceniem. - Te osoby otrzymają podwyżkę rzędu 1,5 tys zł od l lipca, czyli z 3,7 tys zł do 53 tys zł. Natomiast wynagrodzenie fizjoterapeutów, diagnostów i psychologów wzrośnie o 1,4 tys. zł do 5,6 tys. zł. - Nie znamy treści uzgodnień z zespołem trójstronnym, w którym nie ma przedstawicieli naszego komitetu. Nie ma ŻADNEGO porozumienia z protestującymi pracownikami ochrony zdrowia - napisali na Twitterze przedstawiciele „białego miasteczka". Jak dodali, protest „trwa nadal". 06 Polska i świat Głos Dziennik Pomorza Sobotaniedziela, 6-7.11.2021 Giganci nie zwalniają tempa. Nowe single od U2 i Scorpions W Niemczech jeszcze trochę i nie będzie rąk do pracy Harszmw Tomasz Dereszyński t.dereszynski@polskatimes.pl Giganci rocka nie próżnują. U2 i Scorpions mają dla fanów nową muzykę. Grupa U2 zaprezentowała właśnie nowy singiel „Your Song Saved My Life", który pochodzi z soundtracku do muzycznej animacji „Sing2". W filmie lider U2 Bono wcielił się w rolę roc-kandrollowego lwa Claya Callo-waya. Cały soundtrack do „Sing 2" ukaże się 17 grudnia 2021 roku, zkoleifilmtrafidopolskichkin7 stycznia 2022 roku. W seąuelu przebojowej animacji „Sing" z 2016 roku Bono wcielił się w postać rockandrollowego lwa zwanego Clay Calloway. Przypomnijmy, że zespół U2 przez lata niejednokrotnie tworzył muzykę do filmów. Kwartet otrzymał nawet dwienominacje do Oscara - za „The Hands That Built America" (do obrazu „Gangi Nowego Jorku") oraz „Qr-dinary Love" („Mandela: Droga dowolności"). Inny gigant rocka, czyli Scorpions, przedstawianowy singiel zatytułowany „Peacemaker". Utwór zapowiada nadchodzący album kapeli „Rock Believer", który ukaże się 25 lutego 2022 roku. „Peacemaker" to coś więcej niż po prostu singiel. To symboliczny numer, w którym Scorpions próbują pokazać swe muzyczne DNA w świeżym muzycznym wydaniu. To zapowiedź płyty, na której przeszłość łączy się z przyszłością. Czy zespół, który obecny jest na scenie od 50 lat (czyli od kiedy wydał znakomity „Lo-nesome Crow"), swym nowym albumem „Rock Believer" może zaskoczyć zadziomością, siłą i surowością? Czy 18 dotychczas wydanych płyt, w tym platynowe i podwójnie platy- nowe krążki, nie wystarczą niemieckim rockmanom? Czy mają siłę i energię, czy została benzyna w baku? Cóż, odpowiedzi znajdziemy w jednej z piosenek: „Let's play it louder play it hard, Laid back and a lit-tle dark, Give me a dirty riff my friend, There's gotta be more gas in the tank" (Grajmy głośniej, grajmy mocniej, trochę na luzie, trochę mrocznie. Zapodaj brudny riff przyjacielu, bo w baku jeszcze jest sporo benzyny). - Pierwsze, na co wpadłem, to fraza „Peacemaker peacemaker, Bury the undertaker" -mówi wokalista Klaus Meine, który napisał tekst piosenki (za muzykę odpowiadają Rudolf Schenker i Polak Paweł Mąci-woda). - Bawiłem się różnymi słowami. Wiele osób umierało i wciąż umiera z powodu CO- Grupa U2 powstała wl976r.wlrtamfii. Scorpons założono w 1965 f. w Niemczech. Obie &ą popularne do dzłi. takie w Połsce VTD-19, wojen i innych bezsensownych zbrodni. Pomyślałem więc, że grabarz (undertaker) musi mieć sporo nadgodzin, ale w spokojniejszym świecie, po pandemii, przyjdzie czas panowania rozjemcy (peacemaker). Taka wizja bardzo do mnie przemawia - mówi Klaus Meine. Również pod hasłem „Rock Believer" odbędzie się trasa popularnej grupy, w ramach której w marcu i kwietniu 2022 roku Scorpions da serię koncertów w Planet Hollywood Resorts & Casino w Las Vegas. Później zespół zawita do Europy, w tym do Polski. 28 maja 2022 roku Scorpions zagra w Tauron Arenie Kraków. Bono i spółka lubią czasami nagrać coś do filmu. Tym razem to dzieło rysunkowe X Kazimierz Sikorski k5ikofski@polskatimes.pl Berlin Niemcy potrzebują rocznie 400tys.fadiowcówzzagrani-cy, ale tylko 16 proc fkm deklaruje, że werbuje pracowniców zagranicą. W Niemczech coraz bardziej brakuje rąk do pracy, na emeryturę przechodzą roczniki wyżu demograficznego i jest coraz mniej potencjalnych nowych pracowników w wieku produkcyjnym. Staje się to problemem dla gospodarki. Z sondażu ośrodka badań opinii Civey dla Fundacji Ber-telsmanna wynika, że spośród 7500 pytanych firm, dwie trzecie przyznało, że nie może znaleźć odpowiedniej liczby fachowców. Najbardziej poszukuje się ludzi z wykształceniem zawodowym (50 proc.), pracowników z wyższym wykształceniem (25 proc.), a największe braki występują w opiece społecznej i ochronie zdrowia. O tym, że będzie ubywało rąk do pracy, ostrzegał szef zarządu Federalnej Agencji Pracy Detlef Scheele. Jego zdaniem, Niemcy potrzebują rocznie 400 tys. fachowców z zagranicy. Z tym jest jednak problem, bo tylko 16 proc. firm Jednym z głównych powodów, dla których niemieckie firmy nie kwapią się do zatrudniania obcokrajowców, jest bariera językowa zbadanych dla Fundacji Bertel-smanna podało, że werbuje pracowników za granicą. Większość stara się pozyskać krajowych fachowców. Choć od półtora roku obowiązuje w Niemczech ustawa, która ma ułatwiać wykwalifikowanym pracownikom spoza UE imigrację do Niemiec, to wiele firm nie kwapi się po nich sięgać. Dlaczego? Przede wszystkim z powodu problemów językowych i oceny kwalifikacji tych ludzi. Trudności barierą językową sygnalizowało jako problem 45 proc. firm w zeszłym roku oraz 38,9 proc. w roku 2021. Działania ułatwiające imigrację, przyśpieszone procedury werbunku, wsparcie kursów językowych i lepsza informacja o uznawaniu zagranicznych kwalifikacji, przyniosą w końcu efekty, twierdzi Fundacja Bertelsmanna. Problemy szybko nie znikną, bo 67 proc. firm liczy się z tym, że w 2022 będzie mieć do dyspozycji mniej wykwalifikowanych pracowników, niż potrzebuje. Zdaniem Mayera, potrzebne są trwałe rozwiązania, aby poradzić sobie ze zmianami demograficznymi, transformacją społeczną i ekologiczną. Decydujące jest wdra- żanie ustawy o imigracji wykwalifikowanej siły roboczej. Nabyte za granicą kwalifikacje muszą być łatwiej uznawane w Niemczech i zrozumiałe dla niemieckich pracodawców. Pomocne mogłyby być partnerstwa w kształceniu zawodowym między Niemcami a innymi krajami, które ułatwiłyby kontakty między firmami a chętnymi do imigracji pracownikami. 57 proc. firm uważa, że wiele dobra przyniosłyby kolejne międzynarodowe porozumienia w sprawie pośrednictwa albo kształcenia zawodowego. „Nazywam się Cleo", czyli szczęśliwy finał poszukiwań dziewczynki Kazimierz Sikorski k.sikorski@pólskatimes.pl Szczęśliwy finał sprawy, którą żyła cała Australia. A tamtejsza policja publikuje wideo z odnalezienia zaginionej czteroletniej dziewczynki Cleo Smith. Na nagraniu wideo opublikowanym przez australijską policję słychać, jak policjant kilka razy pyta małą dziewczynkę, jak się nazywa. Wystraszone maleństwo po chwili odpowiada: „Nazywam się Cleo". Policjant, który trzymał ją na rękach, dopytywał, czy dobrze się czuje i zapewnił: „Zabierzemy cię do mamusi i tatusia, dobrze?". Nagranie z miejsca odnalezienia czteroletniej Cleo Smith, która zaginęła 16 października w Australii Zachod- Sprawą zaginięcia małej Cleo żyła nie tylko cała Australia. Świat odetchnął po informacji o odnalezieniu dziewczynki niej, nie kończy dochodzenia wtej sprawie. Ale jest radość, łzy jej rodziny, że wszystko zakończyło się szczęśliwie. Tą sprawą żyła nie tylko Australia. Mała zniknęła koło miasta Carnarvon, gdzie przebywała z rodziną na kempingu. Do akcji poszukiwawczej rzucono duże siły policyjne, psy tropiące. Szukano jej w pobliskich rejonach, tereny z powietrza przeczesywały śmigłowce i drony. W takich sprawach najbardziej liczy się czas. Im dalej od zaginięcia, tym szanse na znalezienie dziecka żywego maleją. Tym razem wszystko zakończyło się pomyślnie. Cleo odnaleziono w jednym z domów w Camarvon. Zatrzymano mężczyznę podejrzanego ojej uprowadzenie. Ma 36 lat, nie był związany z rodziną Cleo, zarzuty mogą mu być postawione w każdej chwili. Lekarze, którzy zajęli się dziewczynką, stwierdzili, że jest zdrowa, nic jej nie dolega i mogła szybko wrócić do rodziców. Zdjęcia odnalezionej Cleo obiegły cały świat. Jak podał zastępca komisarza policji Australii Zachodniej, Col Blanch, policjanci wdarli się do zamkniętego domu i w jednym z pomieszczeń znaleźli małą. - To wyjątkowy dzień dla Australii Zachodniej - mówił komisarz Chris Dawson. - Jestem teraz najbardziej dumnym komisarzem policji na świecie. Mama dziewczynki na In-stagramie opublikowała zdjęcie uśmiechniętej Cleo. „Nasza rodzina znów jest pełna" - napisała. Głos Dziennik Pomorza Sobota-niedziela, 6-7.11.2021 Nasze dobre 07 REKLAMA 0110288655 Oddaj głos na swojego kandydata, wyślij SMS pod nr 72355 (koszt 2,46 zł z VAT) i rumu nu > m iiiim i» i ii ii »>n ni 1 **** ( % T SSrafaSKifWiye;' >■ Jii : Aj Mecenas: ■ . \ ■ i,01 zmian skórnych; Wydłużają się telomery odpowiedzialne za długość Życia naszych komórek, im dłużej żyją nasze dłużej żyjemy Normobaria zalecana jest również chorym z niepełnosprawnością z obniżona odpornością, po urazach, DLA OSÓB W KAŻDYM WIEKU! * Wraz z wiekiem nasze komórki macierzyste coraz gorzej się odbudowują, co sprawia, że pojawiają się widoczne efekty starzenia takie jak zmarszczki, zmęczenie, stres, KOMORA NORMOBARYCZNA Jest to miejsce, w którym zaczynają się procesy regeneracyjne. Przebywanie w Komorze Normoba-rycznej Pyszka ma na celu przyspieszenie, ułatwienie oraz wzmożenie fizjologicznych procesów regeneracyjnych, czyli poprawę zdrowia oraz wydolności człowieka. Podwyższone ciśnienie do 1500 hPa, odpowiednia zawartość dwutlenku węgla, cząsteczek wodoru oraz tlenu wytwarza idealną atmosferę dla człowieka, co naturalnie wspomaga procesy zdrowotne i przyczynia się do długowieczności. ZASTOSOWANIE TERAPII NORMGBARYCZNEJ WE WSPARCIU LECZENIA CHORÓB % Zmniejsza stany zapalne oraz obrzęki uszkodzonych tkanek * Przynosi widoczną poprawę przy takich schorzeniach jak: cukrzyca, choroby tarczycy, choroby sercowo-naczyniowe, stwardnienie rozsiane, alergie, grzybice, borelioza, zapalenie zatok, egzema, trądzik, łuszczyca, oparzenia. % Poprawia krążenie krwi, działa bakteriobójczo i bakteriostatycznie. % Zwiększa poziom komórek macierzystych nawet o 100% już po 1 sesji. % Przyśpiesza rozwój nowych naczyń krwionośnych. W SPOWALNIANIU PROCESU STARZENIA % Wspomaga procesy regeneracyjne. % Działa stymulująco na komórki skóry. % Wpływa korzystnie na pamięć. % Wygładza zmarszczki oraz poprawia napięcie i elastycznoś skóry. % Pomaga w walce z nadwagą i cellulitem. % Zwiększa potencję seksualną oraz płodność. W SPORCIE I REHABILITACJI ** Zwiększa zdolność fizyczną i psychiczną organizmu. % Zwiększa procesy regeneracyjne. % Zmniejsza stany zapalne oraz obrzęki uszkodzonych tkanek. % Pomaga dotleniać organizm, zwiększając wydolność. % Widocznie poprawia efekty treningów. % Przyspiesza zanikanie „zakwasów" oraz regenerację po kontuzjach i urazach. % Zwiększa metabolizm, ułatwia walkę z kilogramami. % Wspomaga proces detoksykacji organizmu. Już od 6200/m W\\\\\W Lokalizacja Osiedle położone jest w prężnie rozwijającej się połnocnej dzielnicy Szczecina, w odległości 300 m od Galerii Północ. Komunikacja Do osiedla łatwo dotrzeć komunikacją miejską. Do 2023 r. ma zostać wybudowany ostatni etap Północnej trasy Szczecina łączący ul. Łączną z ul. Szosą Polską. Różnorodność wyboru mieszkań Na osiedlu powstaje 328 mieszkań. Do wyboru mieszkania zogórdkami, tarasami oraz antresolą. Do każdego mieszkania możliwość zakupu komórki lokatorskiej. Bezpieczeństwo Teren osiedla będzie zamknięty i monitorowany, co zagwarantuje utrzymanie wysokiego standardu bezpieczeństwa. Sprzedaż mieszkań tel. 507 155 418, e-mail: lukasz@tomaszewicz.pl tel. 513 007 100, e-mail: monika@tomaszewicz.pl www.tomaszewicz.ol 2AŁIZY Ci Wt ZAKttfHt mttuin mfc¥VTrt *$£ ipw* Zapraszamy, gotowe inwestycje czekają na ciebie! Zeskanuj i zobacz! LAWENDOWE -WZGÓRZE- LAWENDOWE.SZCZECiN.PL http://LAWENDOWE.SZCZECIN.PL 08 Informator Glos Dziennik Pomorza Sobota-niedziela, 6-7.11.2021 Z dzieckiem do teatru, czyli „Niania w Teatrze Wojciech Nowak wojciecti.nowak@gp24.pl Sstuka W sobotę i niedzielę w Nowym Teatrze w Słupsku wystawiony zostanie spektakl „Ciemna woda". Odbędzie się także akcja ..Niania w Teatrze", która wychodzi naprzeciw potrzebom rodziców w kwestii opieki nad dziećmi, kiedy ci pierwsi chcieliby wybrać się do teatru. Niania zaopiekuje się dziećmi. W ten weekend Nowy Teatr im. Witkacego w Słupsku wystawia na swoich deskach „Ciemną wodę". Dla tych, którzy chcieliby na ten spektakl udać się w sobotę lub niedzielę, ale potrzebują opieki nad dzieckiem, słupski teatr proponuje rozwiązanie w postaci „Niani w Teatrze". - Jest to pomoc dla kogoś, kto chciałby przyjść do teatru, ale nie ma z kim zostawić dzieci. Dzięki tej akcji nie musi rezygnować z obejrzenia spektaklu, ponieważ w trakcie jego trwania, o dziecko za- troszczą się animatorzy - tłumaczy Dominik Nowak, dyrektor Nowego Teatru w Słupsku. - Dwaj animatorzy będą prowadzić z dziećmi zajęcia plastyczne w tym takie z teatralną nutą, np. tworzenie masek. Z doświadczenia wiemy, że dzieciom podobają się te zajęcia i ich odbiór jest bardzo pozytywny. Udaje się dzięki nim zaszczepić u najmłodszych zainteresowanie teatrem, nie tylko aktorstwem, ale także tym, jak teatr funkcjonuje - mówi Agata Pietruszewska z NT. Dzieci można będzie zostawić pod opieką animatorów podczas sobotniego (6 listopada) i niedzielnego (7 listopada) spektaklu. Opieka jest całkowicie darmowa, a dzieci należy przyprowadzić 15 minut przed spektaklem, który w oba dni rozpocznie się o godzinie 19. Bilety: Gdzie i po ile? Bilety na „Ciemną wodę" w cenie 45 zł dostępne do kupienia w kasie teatru oraz on-line za pośrednictwem strony www.biletyna.pl. ©® POGODA Pogoda dla Pomorza Krzysztof Ścibor Biuro Calvus^ Sobota Nad Pomorze dociera powietrze polarno morskie. W ciągu dnia będzie pochmurno z niewielkimi przejaśnieniami i nie powinno padać. Na termometrach max do 9:12 °C. Wiatr płdn zach., umiarkowany i a silny, szczególnie na wybrzeżu. W nocy mokro. Jutro przewaga chmur i możliwe są opady deszczu. Na termometrach max do 10°C. Wiatr silniejszy nad morzem. Jeszcze w poniedziałek mokro od wtorku bez opadów ; Pogoda dla Polski Prognoza dia Bałtyku Stan morza (Bft) Siła wiatru (Bft) Kierunek wiatru 3-5 Ml 1019 hPa M 19 °g;li °Ustka 55 km/h 10 mm Świnoujście 9 o Kołobrzeg Darłowo 0 DE Sławno ^ŁU 9 Łe°baSZra WładySłaW0W° 0 Wejherowo Lębork HEM! Kaifuzy H<2 M_ ,10 azea0 GDAŃSK o Rewal prcwa non Miastko m-me Bytów 3§r Kościerzyna Potczyn-Zdrój Człuchów SZCZECIN O [fZES wm ■ o Stargard Drawsko Pomorskie ma® / 25 km/h fppga I I 9° ; 8° \ 10° Jp i 4§» i 4t> ! 8o 10o 10° pogodnie zachmurzenie umiarkowane r-m ciągły deszcz ^swciągły deszcz i burza mgła y marznąca mgła ^ przelotny deszcz ^ przelotne deszcze i burza gp pochmurno - mżawka przelotny śnieg m ciągły śnieg ,przelotny śnieg z deszczem :■ ciągły śnieg z deszczem marznąca mżawka marznący deszcz zamieć śnieżna A opad gradu \ kierunek i prędkość wiatru % . $0 cm ^0 cm ^Ocm temp. w dzień QQ|temp-w nocy X S'° temp' wody grubość pokrywy śnieżnej 1011 hPa ^ ciśnienie i tendencja # smog Gdańsk 10" 9 ° Kraków 11 ° 11 ° Sr Lublin 10° 10° Olsztyn 10° 7 ° Poznań 9 0 8 ° Toruń 9 ° 8 ° . M: Wrocław 11 ° 9 «(Pf Warszawa 10° 8 0 Karpacz 9 ° 8 ° Ustrzyki Dolne 9 ° 10° Zakopane 7 6 10° # ^ przelotny deszcz ^ przelotne deszcze i burza gp pochmurno - mżawka przelotny śnieg m ciągły śnieg ,przelotny śnieg z deszczem :■ ciągły śnieg z deszczem marznąca mżawka marznący deszcz zamieć śnieżna A opad gradu \ kierunek i prędkość wiatru INFORMATOR SANEPID Wojewódzki Szpital Specjalistyczny im. Janusza Korczaka, ul. Hubalczykówl, informacja telefoniczna59 846 0100 Ustka: Słupsk 608205830 Człuchów Wojewódzki Szpital Specjalistyczny, ul. Mickiewicza 12. tel. 59 81469 68; Poradnia Zdrowia P0Z, ul. Kopernika 18, tel. 59 8146011; Pogotowie Ratunkowe - 59 81470 09 Bytów: 791220895 Bytów 736333550 KOMUNIKACJA Słupsk: PKP 118 000; 22194 36; PKS59 8424256; dyżurny ruchu59 8437110; MZK Słupsk59 848 93 00; Lębork: PKS 59 86219 72; MZK598621451; Bytów: PKS 59 822 2238; Człuchów: PKS59 8342213; Miastko: PKS 59 857 2149. Szpital, ul. Lęborska 13, tel. 59 822 85 00; Dział Pomocy Doraźnej Miastko, tel. 59 857 09 00 Człuchów: Centrum zdrowia, ul. Szczecińska 13, tel. 59 8343142 Miraculum, ul. Grunwaldzka 18, tel. 59 862 2477 DYŻURY APTEK Słupsk WAŻNE Słupsk: pt. - niedz. „DOM LEKÓW" ul.Tuwima4,tel. 59 8424957 Ustka Policja997; ul. Reymonta, tel. 59 848 0645; Pogotowie Ratunkowe999; Straż Mcjska986;598433217; pt. STOKROTKA, ul. Darłowska 7a, tel. 605352090 sob. APTEKA Z PASJĄ, ul. Polna 2, tel.: 732 806 600 niedz. NADMORSKA, ul. Marynarki Polskiej 31, tel.: 598147770 Straż Gminna598485997; Straż Pożarna998; StrażMejslaaiarni986c Ustka 598146761697 696498; Bytów 598222569; Bytów pt. -niedz. CENTRUM ZDROWIA, ul. Ks. dr Bernarda Sychty 3 Miastko USŁUGI POGRZEBOWE KaHa, ul. Armii Krajowej 15, tel. 59 842 8196.601928 600 - całodobowo. Pełna oferta pogrzebowa. Hennes, ul. Obrońców Wybrzeża 1 (całodobowo). tel. 59 842 8495,604434441. Winda i baldachim przy grobie,-Hades, ul. Kopernika 15, całodobowo: tel. 59 8429891,601663796. Winda i baldachim przy grobie. Zieleń Słupsk, Zakład Pogrzebowy, ul Kaszubska 3A, tel. 502525 005 - całodobowo. Pełna oferta pogrzebowa. pt - niedz. Centr. Farm. ApŁ Pod Mnichem wSzpitalu, ul.Wybickiego 30. teł.:59 822 3126 Człuchów pt. PRIMA, ul. Jana Długosza 11 sob. RODZINNA ul. Długosza5,tel.:597212177 niedz. WRACAM DO ZDROWIA, ul. PlacWolnościl USŁUGI MEDYCZNE Słupsk: AUTOPROMOCJA REKLAMA 0010325330 Kierownik Zakładu Usług Komunalnych w Trzebielinie Kierownik Zakładu Usług Komunalnych w Trzebielinie informuje, że na tablicy ogłoszeń Zakładu oraz na stronie http://bip.zuk.trzebielino.pl został podany do publicznej wiadomości wykaz lokali mieszkalnych przeznaczonych do oddania w najem (ZUK.4114.1.2021). Lokal mieszkalny nr 3 położony w Trzebielinie przy ul. Pomorskiej 75. Głos Dziennik Pomorza Sobota-niedziela, 6-7.11.2021 Nasze dobre 09 REKLAMA 0110288881 mr Oddaj głos na swojego kandydata, wyślij SMS pod nr 72355 (koszt 2,46 zł z VAT) Mecenas: wowawrMtft m.___— , -- jm / >ri 11 łfrfccr*. Sir9f* inwestycji V y M wizualizację 3D, odzwierciedlającą interpretację zamówienia i wizję marki. Po jej akceptacji pozostaje cierpliwie czekać. Znalezienie odpowiedniego materiału, wykonanie wszystkich elementów, a w przypadku żywicy - proces zastygania, to razem od 4 do nawet 8 tygodni. Istnieje możliwość dostarczenia własnych materiałów, np. plastra drewna na stolik kawowy czy muszli do zatopienia w-żywicy. Procesu twórczego nie warto jednak pospieszać - w końcu chodzi o wyrób gotowy przetrwać całe pokolenia. Mebel można odebrać samemu, w przypadku zabudowy istnieje możliwość zamówienia montażu. Osoby spoza miasta mogą liczyć na dostawę. Trzeba tylko pamiętać, że wyjątkowy mebel wymaga wyjątkowej troski. Zespół My Metal Nest planuje rozpoczęcie serii warsztatów wprowadzających do świata dizajnu. Będzie to okazja, nie tylko poznania tajników drewna i żywicy, ale przede wszystkim przekroczenia granic kreatywności; Zupełnie tak, jak na co dzień robi to zespół My Metal Nest. My Metal Nest ul. Granitowa 64, 70-750 Szczecin kontakt@mymetalnest.pl Konrad +48 517 568 725 Sławomir +48 503 042 795 M y N V eta Unikatowe meble z żywicą epoksydową. My Metal Nest wyznacza nową jakość Takie rozwiązanie owocuje wykroczeniem poza standardową estetykę. Drewno gwarantuje ponadczasowość projektu, a żywica unikatowy charakter. Tylko czym jest ta żywica? - To trwały materiał, który po zastygnięciu przypomina szkło - tłumaczy Sławomir Kowalonek. - Odznacza się dużą twardością i wysoką odpornością na ścieranie. Doskonale łączy się z drewnem, ale też z innymi materiałami. Odpowiednio dobrane barwniki żywicy pozwalają uzyskać naprawdę fantazyjne efekty. Ludzie widzą w nich morskie fale czy drogę mleczną. Skojarzenia są naprawdę różne (uśmiech). Co jednak najważniejsze, wzorów nie da się powtórzyć - każdy jest jedyny w swoim rodzaju. Mówiąc o wzorach warto również wspomnieć o możliwości naniesienia na mebel logotypu, sentencji czy grafiki. Specjalistyczny sprzęt My Metal Nest pozwala na frezowanie, grawerowanie, plotowanie, a nawet stworzenie napisu 3D i 2D. Zamówienia można składać bezpośrednio w pracowni My Metal Nest w Szczecinie, gdzie czekają też przykładowe realizacje, a także drogą e-mailową czy telefoniczną. Po ustaleniu szczegółów projektant tworzy Umów się na bezpłatny pomiar i wycenę 1+48 91 561 0123 i itfJMLC Oddaj głos na swojego kandydata, wyślij SMS pod nr 72355 (koszt 2,46 zł z VAT) Wykraczają poza standardy, zachęcają do eksperymentowania i urzeczywistniają nowe pomysły meblarskie. Zespół My Metal Nest łączy walory tradycyjnego rzemieślni-ctwa z technologicznymi innowacjami. Znakiem rozpoznawczym marki są meble z żywicą epoksydową na stalowych ramach. ■ y Metal Nest to lokalna firma rzemieślnicza, która małymi S§§ krokami zamienia zasięg ogólnokrajowy na międzynarodowy. Specjalizacją zespołu są unikatowe meble na zamówienie. Każdy projekt jest realizowany w szczecińskiej pracowni - od pierwszej kreski, aż po konstrukcję i wykończenie. Oferta firmy jest odpowiedzią na potrzeby osób ceniących jakość, oryginalne wzornictwo i funkcjonalność. Klienci mogą zamówić dosłownie każdy wymarzony mebel i element wyposażenia wnętrz, w każdym rozmiarze - szafeczkę nocną, regał na książki, stół, a nawet całą zabudowę. REKLAMA - Zależy nam, aby każdy patrząc na nasze meble miał wyraźne poczucie, że nigdy czegoś takiego nie widział -wyjaśnia Sławomir Kowalonek, współwłaściciel My Metal Nest. - Naturalne drewno, stal i żywica epoksydowa pozwalają nam na prawdziwy popis kreatywności. Jesteśmy też otwarci na koncepcje klientów, choć większość z nich woli zostawić nam kilka wskazówek zaczerpniętych z in-ternetu i po prostu zaufać. 0010288904 TO . JUZ r LAT RAZEM Jubileuszowe okna Perllo (kosuJ « Fmmm - Ęjl Szerokość profilu 82 mm z dodatkową trzecią uszczelką 6~komorowy profil z najwyższej jakości PCW 4 Współczynnik Uw = 0.75 W/m*K* (zgodny z Warunkami Technicznymi 2021) 0 Ponad 50 kolorów do wyboru 10 Ogłaszania drobne Głos Dziennik Pomorza Sobota-niedziela, 6-7.11.2021 Drobne Jak zamieścić ogłoszenie drobne? Telefonicznie: 94 347 3512 Przez internet: ibo.polskapress.pl W Biurze Ogłoszeń: Oddział Koszalin: ul. Mickiewicza 24,75-004 Koszalin, tel. 94 347 3512 Oddział Słupsk: ul. Henryka Pobożnego 19,76-200 Słupsk, tel. 59 848 8103 Oddział Szczecin: ul. Nowy Rynek 3,71-875 Szczecin, tel. 9148133 67, fax 91433 48 60 RUBRYKI W OGŁOSZENIACH DROBNYCH: NIERUCHOMOŚCI HANDLOWE MOTORYZACJA FINANSE/BIZNES i NAUKA PRACA ZDROWIE USŁUGI TURYSTYKA BANK KWATER ZWIERZĘTA ROŚLINY, OGRODY MATRYMONIALNE RÓŻNE KOMUNIKATY ZYCZENIA /PODZIĘKOWANIA GASTRONOMIA ROLNICZE TOWARZYSKIE REKLAMA Nieruchomości DZIAŁKI, GRUNTY SPRZEDAM DZIAŁKA BUDOWLANA Z GARAŻEM CENTRUM POŁCZYNA ZDROJU SPRZEDAM 602-742-814 GARAŻE blaszane, drewnopodobne, 533-534-499, www.partnerstal.pl KUPIĘ garaż, tel. 609-499-555. Handlowe KRYSZTAŁY, szkła kolorowe kupię, 506022528 STOLIKI - antyk, tel. 880069611 MASZYNY URZĄDZENIA KUPIĘ minikoparkę, 609-499-555. MATERIAŁY OPAŁOWE DREWNO Opał, kominkowe 792669632 Motoryzacja OSOBOWE KUPIĘ A do Z skup-skupujemy każde pojazdy, płacimy nawet za wraki, oferujemy najwyższe ceny, 536079721 AUTO skup wszystkie 695-640-611 AUTOPROMOCJA WEEKEND TUŻ TUŻ wydanie z Magazynem Głos A -.-m— 0410318304 AKUS Aniela Barzycka - 21 lat na rynku kupimy 2, 3 pokoje rej. Kołłątaja, Lelewela płacimy GOTÓWKĄ, zadzwoń: 661-841-555 ul. Zwycięstwa 143 661 -841 -555 (obok Związkowca) www.abakus-nieruchomosci.pl 37 m2 rej. Przylesie KLUCZE W BIURZE do negocjacji 205 000,- Sil* 2 pokoje, II piętro, loggia z wyposażeniem rej. Sikorskiego 278 000,- * 3 pok. loggia, rej. Sikorskiego do negocjacji 319 000,- Finanse biznes KREDYTY, POŻYCZKI KREDYT 50 tys. rata 545 zł RRSO 7,44 % Telefon 730809809 ZATRUDNIĘ DO opieki, do Niemiec do 1800 euro 730497771 NIEMCY: murarz, cieśla, malarz, spawacz, stolarz: 730-011-300 Samochód sprzedasz | szybciej niż zaparkujesz #zostańwdomu Tutaj zlecisz ogłoszenie! ul. Mickiewicza 24, 94 347 3511 reklama.koszaliń@polskapress.pl Dostarczamy codziennie do Twoiego domu Głos Pomorza prenumerata.gp24.pl PILNIE poszukuję opiekunki do starszej pani. Słupsk, 602113864. POSZUKUJĘ opiekunkę do starszej pani, 1 doba wolna na tydzień, cena do uzgodnienia. Słupsk, 505093549 ALKOHOLIZM - esperal 602-773-762 Usługi AGD RTV FOTO 59/8430465 Serwis RTV, LCD, plazma PRALKI Naprawa w domu. 603775878 BUDOWLANO-REMONTOWE CYKLINOWANIE bezpyłowe 504308000 - FIRMA Ogólnobudowlana. 792669632 REMONTY Tel. 732-979-188. USŁ łazienki, hydraulika 696498391. INSTALACYJNE HYDRAULICZNE, tel. 607703135. PORZĄDKOWE PODNOŚNIK - ścinka itd. 792669632. SPRZĄTANIE strychów, garaży, piwnic, wywóz starych mebli oraz gruzu w big bagach, 607-703-135. Różne ZŁOM kupię, potnę, przy jadę i odbiorę, tel. 607703135. * Zamawiasz prenumeratę do firmy lub urzędu? Mamy dla Ciebie specjalną ofertę prenumeraty w wersji papierowej lub cyfrowej! M9K* |%l pierwszy I w Polsce. kio uratuje ^ ? oiezwTkh symbol? ~ mmm- (ircrtmawłrtis- e Zadzwoń lub napisz do nas, przygotujemy dla Ciebie ofertę przystosowaną do Twoich potrzeb, tel. 22 230 25 03 e-mail: bok.prenumerata@polskapress.pl wwwigp24.pl wwwLgk24.pl www.gs24.p Prezes oddziału Polska Press Piotr Grabowski, piotr.grabowski@polskapress.pl Redaktor naczelny Przemysław Szymańczyk przemyslaw.szymanczyk@polskapress.pl, tel. 607 287 664 Zastępcy redaktora naczelnego Marcin Stefanowski, Koszalin, tel. 697 770 227 marcin.stefanowski@polskapress.pl Ynona Husaim-Sobecka, Szczecin, tel. 697 770 218 ynona.sobecka@polskapress.pl Wojciech Frelichowski, Słupsk, tel. 519 503 638 wojciech.frelichowski@polskapress.pl Dyrektor drukami Stanisław Sikora, tel. 602740087 s.sikora@pprint.pl Dyrektor działu marketingu Robert Gromowski, tel. 502 339113 robert.gromowski@polskapress.pl Dyrektor działu reklamy Ewa Żelazko, tel. 500 324 240 ewa.zelazko@polskapress.pl Prenumerata. teL 94 340 U14 Głos Koszaliński - www.gk24.pl ul. Mickiewicza 24, 75-004 Koszalin, tel. 94 347 35 00, fax 94 347 3513 tel. reklama: 94 347 35 72, redakcja.gk24@polskapress.pl, reklama.gk24@polskapress.pl Głos Pomorza - www.gp24.pl ul. Henryka Pobożnego 19,76-200 Słupsk, tel, 59 848 8100, fax 59 848 8104, tel reklama: 59 848 8111, reklama.gp24@polskapress.pl Głos Szczeciński - www.gs24.pl ul. Nowy Rynek 3,70-533 Szczecin, tel. 9148133 00, fax 9148133 60, tel. reklama: 9148133 92. redakcja.gs24@polskapress.pl reklama.gs24@polskapress.pl ODDZIAŁY Szczecinek ul. Plac Wolności 6.78-400 Szczecinek. tel. 94 374 8818, fax 94 374 23 89 Stargard ul. Wojska Polskiego 42,73-110 Stargard, tel. 91578 47 28, fax 9157817 97, reklama tel. 91578 47 28 ©© - umieszczenie takich dwóch znaków przy Artykule, w szczególności przy Aktualnym Artykule, oznacza możliwość jego dalszego rozpowszechniania tylko i wyłącznie po uiszczeniu opłaty zgodnie z cennikiem zamieszczonym na stronach www.gk24.pl/tresci,www.gp24.pl/tresci, www.gs24.pl/tresci, i w zgodzie z postanowieniami niniejszego regulaminu. Polskie Badania Czytelnictwa Nakład Kontrolowany ZKDP Ah. mm iiiTitimir SSfloETSimEifiiśr POLSKA PRESS GRUPA WYDAWCA Polska Press Sp. z o.o. ul. Domaniewska 45,02-672 Warszawa, tel. 2220144 00, fax: 22 2014410 Skład Zarządu: Tomasz Przybek, Prezes Zarządu Dorota Kania, Członek Zarządu Maciej Kossowski, Członek zarządu Miłósz Szulc, Człobek*zarządu Dyrektor artystyczny Tomasz Bocheński Dyrektor marketingu Sławomir Nowak, slawomir.nowak@polskapress.pl Dyrektor zarządzający biura reklamy Maciej Kossowski maciej.kossowski@polskapress.pl Dyrektor kolportażu Karol Wlazło karol.wlazlo@polskapress.pl Agencja AIP kontakt@aip24.pl Rzecznik prasowy Adrian Majchrzak, tfl. 22 20144 38, adrian.majchfzak@polskapress.pl Głos Dziennik Pomorza Sobota-niedziela, 6-7.11.2021 Sport 11 Kadra zbierze się w Katalonii, aby uniknąć męczącej podróży Adam Godlewski redakqa@potskapress.pl PSBai nożna Listopadowe zgrupowanie reprezentacji Polski przed meczami kwalifikacji mistrzostw świata z Andorą i Węgrami odbędzie się tym razem nie w Doubłe Tree by Hilton w warszawskim Wawrze. tylko w katalońskim hotelu Camiral Girona. I - bynajmniej - nie jest to fanaberia Paulo Sousy. - Lokalizacja zgrupowania wynika wyłącznie z przyczyn logistycznych. Poświęciliśmy tej kwestii pół poprzedniej sesji eliminacyjnej. Lot z Warszawy do Barcelony trwa 3 godziny 15 minut. Dojazd ze stolicy Katalonii do Andory drugie tyle - wyjaśnia menedżer reprezentacji Polski Jakub Kwiatkowski. I dodaje: Biorąc po uwagę fakt, że trzeba się jeszcze przepakować i być wcześniej na lotnisku, zawodnicy spędziliby w podróży co najmniej osiem godzin. Dlatego, i tylko z tego powodu, zdecydowaliśmy się na zagraniczną lokalizację. Operacja Girona wystartowała już w czwartek Pierwsze transporty - kołowe ze sprzętem treningowym i każdym innym - ruszyły do Girony w czwartek. W sobotę, w podróż samolotową, wybiorą się ludzie z szerokiego sztabu portugalskiego selekcjonera. Konkretnie - masażyści, kucharze, dział wideo portalu „Łączy Nas Piłka"; w sumie prawie 20 osób. W niedzielę w Katalonii wyląduje menedżer Kwiatkowski wraz z szefem banku informacji naszej Selekcjoner Paulo Sousa uporał się już z koronawirusem kadry Hubertem Matowiej -skim. Selekcjoner - który w czwartek zakończył kwarantannę - wraz z najbliższymi współpracownikami pojawi się w hotel Camiral w poniedziałek. - Korekty w składzie są przewidziane, ale tylko ewentualnie, po meczu z Andorą. Czyli przed konfrontacją z Węgrami. W miejsce Adama Buksy selekcjoner nie powoła żadnego napastnika. I tak przecież ma do dyspozycji czterech innych - argumentuje Kwiatkowski. - Z kolei młodzieżowcy będą mogli dołączyć dopiero po spotkaniu z Niemcami. Gdyby oczywiście zaistniała taka konieczność - z uwagi na żółte kartki piłkarzy powołanych do pierwszej reprezentacji. Przypomnijmy, że w kręgu zainteresowań selekcjonera Sousy pozostają Jakub Kamiński, Nicola Zalewski oraz Kacper Kozłowski. Wszyscy byli już sprawdzani przez Portugalczyka w drużynie narodowej, ten tercet w komplecie będzie takż brany pod uwagę - a przy-najmniej powinien być - przy powołaniach na marcowe mecze barażowe. Na które kibice biało-czerwonych szykują się juz od październikowej wygranej z Albanią. Czy Sousa ma wiedzę o dobrej formie Kowalczyka? Swoją drogą, selekcjoner Sousa nie ma szczęścia do wizyt na meczach polslach zespołów. Gdy Legia gościła Leicester, Portugalczyka dopadły kłopoty żołądkowe. Kiedy natomiast chciał obejrzeć w akcji Kamila Pestkę z Cracovii - i miał już wykupiony lot z Londynu do Krakowa - potem odbyć premierową podróż do Białegostoku, i na końcu zobaczyć w akcji piłkarzy Legii i Pogoni, przyplątał sięCOVID. Cóż, choroba nie wybiera, ale nawet taki ewidentny pech może pokrzyżować szyki w doborze kadry na baraże o finały MŚ w Katarze. W minioną niedzielę przy Łazienkowskiej wybornie spisał się przecież choćby Sebastian Kowalczyk. Czy Sousa ma wiedzę na temat zwyżkującej formyPortowca? Kulesza w myśl powiedzenia: pańskie oko konia tuczy Do Girony, ale do zupełnie innego hotelu, w najbliższy poniedziałek wybiera się także prezes Cezary Kulesza. W myśl powiedzenia - pańskie oko konia tuczy, nowy szef piłkarskiego związku chce osobiście wspierać piłkarzy i szkoleniowca na finiszu zmagań 0 przepustki do strefy barażo-wej MS. Nie można przy tym wykluczyć, iż w katalońskim klimacie zapadną ważne decyzje dotyczące kierunków rozwoju polskiego futbolu. Kuleszy będą bowiem towarzyszyć trzej wiceprezesi: Henryk Kula, Maciej Mateńko oraz Mieczysław Golba. Działacze zamieszkają jednak w innym hotelu niż ka-drowicze - dlatego, żeby nie wywoływać dodatkowej presji przed spotkaniami, które biało--czerwoni muszą wygrać. Robert Lewandowski 1 spółka będą faworytami me-czów z Andorą i Węgrami. Każde inne rozstrzygnięcie niż dwie wygrane byłoby megasensacją. Taki scenariusz w polskiej ekipie w ogóle nie jest brany pod uwagę... ©d) LO is a ''•Sv > Robert Kubica był najjaśniejszym punktem zespołu tydzień temu Ostatnia okazja Kubicy, by pokazał, na co go stać fMerspnrt Tomasz Biiński tomasz.bilinski@polskapress.pl Wsobotę odbędzie się ostatni wyśqgsezonu WEC w którym drygi raz gościnnie weźmie udział Robert Kubica. Wygląda na ta że będzie to seria, w której będzie brał udział w następnym sezonie. 36-letni krakowianin w poprzednią sobotę był najlepszym kierowcą zespołu High Class Ra-cing. Wprawdzie - mimo mniejszego doświadczenia - to nic wielkiego, bo pozostali zawodnicy duńsldej ekipynigdyniebyli na wysokim poziomie, za to Polak osiągał tempo porównywalne do czołówki. High Class Racingnie zbawi, bo ten zajmuje dopiero dziesiąte miejsce na 11 ekip w kategorii LMP 2, ale daje jasny sygnał, że warto na niego postawić w kolejnym sezonie. Wdaż bowiem nie wiadomo, gdzie Kubica będzie się ścigać. Jak opowiadał w październiku w rozmowie z TVP Sport, Formuła 1 jest mało realna. Wprawdzie media donoszą, że Antonio Giovinazzi j est na wylocie z Alfy Romeo, gdzie Polak jest rezerwowym, ale szef zespołu bardziej przychyla się do postawienia na któregoś z młodych kierowców z czołówki Formuły 1. Dlatego naszemu kierowcy najbliżej mabyć do World Endu-rance Championship, czyli WEC. W europejskiej odmianie tych wyścigów dystansowych (Eu-ropean Le Mans Serie) zdobył mistrzowski tytuł w Orlen Team WRT. Itowłaśniedobelgijskiego zespołu, który w innym składzie rywalizuje obecnie o zwycięstwo w WEC, miałby jeździć Kubica. Dobry występ w sobotnim ośmiogodzinnym wyścigu powinien w tym pomóc (godz. 12, transmisja Eurosport 2 i Polsat Sport Extra). To będzie także ostatni raz, gdy rezerwowego Alfy Romeo zabraknie w padoku Formuły 1. Tym razem w Meksyku, gdzie odbędzie się pierwsza z pięciu ostatnich Grand Prix w sezonie. Po ostatnim zwycięstwie w USA Maksa Verstappena (Red Buli), powiększył on przewagę w klasyfikacji generalnej nad Lewisem Hamiltonem (Mercedes) do 12 punktów. Na dodatek tor w Meksyku, stolicy kraju, swoją charakterystyką bardziej odpowiada konfiguracji pojazdu Red Bulla. Co więcej, Verstappen i Hamilton wygrali na nim dwukrotnie, ale Holender uczynił to dwa razy z rzędu. Sobotnie kwalifikacje rozpoczną się o godz. 21. Wyścig w niedzielę o godz. 20. Transmisje w Eleven Sports l. Hurkacz wygrał mecz z podwójną stawką. ATP Finals znów z Polakiem Tomasz BSński tomasz.bilinski@polskapress.pl Hubert Hurkacz (10. ATP) jest już pewny miejsca w ATP Finals. Awans zdobył dzięki wygranej z Jamesem Dudcworthem (55. ATP) 6:2. 6:7(4-7). 75 wl/4 turnieju ATP Masters w Paryżu. - To zwycięstwo wiele dla mnie znaczy. Dominik grał na wysokim poziomie. To, jaką walkę stoczyłem w głowie, da mi bardzo dużo w przyszłości - tak Hurkacz podsumował czwartkowe zwycięstwo nad Koepfe- rem w trzech setach, w którym do połowy drugiej partii nie mógł złapać odpowiedniego rytmu. W piątek wyglądało na to, że 24-letni wrocławianin błyskawicznie wyciągnął wnioski. W rywalizacji z Jamesem Duckworthem grał na dużym luzie i spokojnie czekał, kiedy wrzucić wyższy bieg. Na początku obaj zawodnicy grali podanie zapodanie. Polak przełamał rywala na 3:2 i kontynuował równą grę, nie tracąc już żadnego gema w pierwszej partii. „Hubi" był lepszy w niemal każdym elemencie gry. Na do- datek swoją mobilnością sprawiał, że 29-letni Australijczyk miał kłopot, by czymś zaskoczyć. O ile przy własnym podaniu jeszcze nawiązywał równorzędną walkę, o tyle w defensywie ani razu nie udało mu się przełamać Polaka. To zmieniło się w drugim secie. Kluczowa była długa wymiana w piątym gemie, którą przy własnym podaniu wygrał Duckworth. Hurkacz, jakby sparaliżowany niespodziewanym przebudzeniem rywala, przegrał swój serwis. Wprawdzie błyskawicznie się otrząsnął, ale niebez problemów. Wyrównana gra doprowadziła do tie-breaka, którego 7-4 wygrał Duckworth. Dla Australijczyka ten sezon jest najlepszy w karierze. W poniedziałek znajdzie sięw najlepszej pięćdziesiątce tenisistów na świecie. Zasłużenie, bo Do tej pory tytko __»_ t»__1. i,, yj wofciecn i-ioam grar w kończącym sezon turnieju ATP Finals. Byfo to jednak dawno temu, bo w 1976 roku w trzeciej partii nie dawał za wygraną. Obaj zawodnicy kontynuowali grę podanie za podanie. W12. gemie Hurkacz miał dwie piłki meczowe, ale waleczny Australijczyk doprowadził do równowagi. Trzeciej piłki meczowej Polak już nie zmarnował. Dzięki wygranej (36. w tym roku), Hurkacz zapewnił sobie miejsce w ATP Finals, czyli turnieju najlepszych tenisistów w sezonie. Dołączył do Novaka Djokovicia(i. ATP), DaniłaMied-wiediewa (2.), Stefanosa Tsitsi-pasa (3.), AlexandraZvereva (4.), Andrieja Rublowa (6.) i Matteo Berrettiniego (7. ATP). Do obsa- dzenia zostało już tylko jedno miejsce. Zawody odbędą się w Turynie w dniach 14-21 listopada. Pula nagród wynosi 7,25 min dolarów. Do tej pory tylko Wojciech Fi-bak wystąpił w takim turnieju, wl976roku. Wśród kobiet rywalizowała Agnieszka Radwańska, która wygrała WTA Finals w 2015 r. W tym roku zagra w nich też Iga Świątek. Natomiast w półfinale turnieju w hali Bercy w Paryżu Hurkacz zmierzy się ze zwycięzcą pojedynku Djokovicia z Taylorem Harrym Fritzem (26. ATP). Do starcia dojdzie w sobotę. 12_Sport Glos Dziennik Pomorza Sobota-niedziela, 6-7.11.2021 Daleka wyprawa Czarnych do Dąbrowy Górniczej Michał Piątkowski michal.piatkowski@poiskapress.pl Slupszczanie w kolepiym Iłowym meczu zmierzą się z MKS Dąbrowa Górnicza-będą faworytem-ale o dwa figowe punkty wcale nie będzie łatwo. Czarni po kolejnej znakomitej seri zwycięstw w ostatniej kolejce ulegfi we własnej hafiWflkom ze Szczecina. Sama porażka to jedno, ale więk-szymproblemem wydaję siębyć sposób w jaki szczecinianie ten mecz wygrali. KING zdomino- wał strefę podkoszową, a na obwodzie niemal przez całe spo-* tkanie naciskał na graczy z piłką. Czarni nie mieli na to odpowiedzi i często popełniali proste starty lub oddawali rzuty z nieprzygotowanych pozycji. Na pewno podobnie grać będzie chciał MKS, na co przygotowani muszą być zawodnicy ze Słupska. Mantas Cesnauskis pokazywał już jednak niejednokrotnie, że potrafi wyciągnąć wnioski -i przez tydzień zupełnie odmienić oblicze prowadzonego przez siebie zespołu. Bardzo ważne jest, aby lepiej niż w ostatniej kolejce spisali się Mikołaj Witliński oraz Dawid Słupiński. Polski duet podkoszowych przeciw Wilkom Morskim zdobył tylko l punkt, co znacznie przyczyniło się do ostatecznej porażki. Dąbrowianie nie mogą początku tego sezonu zaliczyć do udanych. MKS na 9 rozegranych meczów, aż siedmiokrotnie musiał uznać wyższość swoich rywali, co przełożyło się na odległe -15 miejsce w ligowej tabeli. Liderem ekipy prowadzonej przez Jacka Winnickiego jest Midiael Lewis n, który w każdym spotkaniu zdobywa średnio ponad 18 punktów, do których dokłada prawie 3 asysty. Bardzo ważną postacią niedzielnych przeciwników Czarnych jest także Josip Sobin, który w reprezentował w przeszłości takie zespoły jak Anwil Włocławek czy aktualnego Mistrza Polski - Aiged BM Stal Ostrów Wielkopolski. Początek spotkania już w niedzielę - 7listopadaogo-dzinie 15 30 w Dąbrowie Górniczej. Mecz obejrzeć można na internetowej platformie EMOCJE.™ Wyniki 9. kolejki: Zastał - GTK102:82, Start - Spójnia 82:97, Radom - Aita 85:91, Astoria - Legia76:83, Śląsk ■'Trefl77:67, Twarde Pierniki Toruń - Stal 105:98, Czarni - King77:92, Anwil - MKS Dąbrowa Górnicza90:86.©® Grand Prix: Zmiana lidera i tłok w czołówce Bryśź Piąty turniej XXXIX Grand Prix Ustki zakończył się triumfem pary w składzie - Łukasz Gackowski (Bruskowo Wlk.) - Wiesław Rudnicki (Ustka). Zwycięski duet ugrał 158 punk-tówna zapis maksymalny. Na2. pozycji była para słupsko-gdań-ska, która grała w zestawieniu Maria Tomczewska - Marek Parol -154 punktów. Trzecią lokatę wywalczyła para Jan Lange (Słupsk) - Wojciech Lewandowski (Ustka) -139 punktów. Po pięciu turniejach w klasyfikacji generalnej nastąpiła zmiana na czele stawki. Na fotel lidera wskoczył W. Rudnicki. Ustczanin posiada 89 punktów. Na 2. miejsce spadł dotychczasowy przodownik Bogusław Dyk (Zaleskie) - 86 punktów. Na miejscach 3-6: Dominika Wołyńska i Krzysztof Mielnik (oboje Słupsk), M. Tomczewska, Ł. Gackowski - 79 pkt. ©® KRZYSZTOF NIEKRASZ Przez dwanaście godzin lotki fruwały w słupskim mechaniku Krzysztof Niekrasz krzysztof.niekrasz Klub Sportowy Badminton Sdiool Słupsk był organizatorem krajowego turnieju bad-mintonowego. Impreza została objęta honorowym patronatem prezydent miasta Slup-ska - Krystyny Danileckiej-Wojewódzkiej. Rywalizacja była ciekawa i emocjonująca. Trwała 12 godzin. Dominowali faworyci. Miejscem badmintonowych zmagań była hala sportowa Zespołu Szkół Mechanicznych i Logistycznych (popularny mechanik) w Słupsku. Turniej rozegrany został w trzech kategoriach wiekowych: junior młodszy (U-17), młodzik (U-15) i młodzik młodszy (U-13). Do grania przystąpiło 76 zawodników i zawodniczek z czternastu klubów, które wywodziły się z czterech województw. Na pięciu boiskach rozegrano 126 pojedynków. Uczestnicy walczyli o punkty do listy klasyfikacyjnej Polskiego Związku Badmintona. Czołowe miejsca w kategorii młodzik młodszy (U-13) zajęli - gra pojedyncza chłopców: 1. Hubert Gruba (Lednik Miastko), 2. Adam Fikus (Bliza Władysławowo), 3-/4. Mateusz Głuszak (Badminton Gdańsk), Miłosz Cyranowski (Badminton School Słupsk); gra pojedyncza dziewcząt: l. Marta Czajka (Bliza), 2. Matylda Wożniak (Kometa Sianów), 3-/4. Lena Ogulewicz (Kometa), Michalina Kurkowska (Dwójka Bytów); gra podwójna chłopców: 1. A. Fikus/H. Gruba, 2. Oli-wier Barzowski/Radosław Ka- Kaczorowski (Kometa), Wiktor Wyka (Lednik); gra pojedyncza dziewcząt: 1. Anna Lange (Badminton School Słupsk), 2. Aleksandra Treder (Dwójka), 3./4. Nadia Złotoś (Sportowa Politechnika Gdańsk), Milena Bu-blewicz (Lednik); gra podwójna chłopców: l. Marcel Opala (Ko-meta/I. Skolimowski, 2. N. Kaczorowski/P. Oberzig, 3-/4 Mikołaj Firlej (Badminton Gdańsk)/W. Wyka, Miłosz Sołtys (Badminton School Gdy-nia)/Maksymilian Zdanowicz (Badminton School Słupsk); gra podwójna dziewcząt: 1. A. Lange/A. Treder, 2. M. Buble-wicz/Martyna Cybulska (Lednik), 3-/4. Natalia Kosmaciń-ska/Magdalena Kruger (obydwie Dwójka), Agnieszka Kopka (Korona Pabianice)/An-tonina Wnuk (Badminton School Gdynia); gra mieszana: 1.1. Skolimowski/A. Lange, 2. N. Kaczorowski/N.Złotoś, 3-/4. Ignacy Ławrynowicz/Nina Morawska (oboje Arena Hawel Academy Poznań), M. Firlej/A. Treder. Klasyfikacja na podium w kategorii junior młodszy (U-17) - gra pojedyncza chłopców: 1. Kamil Roman (Kometa), 2. Mateusz Oberzig (Bliza), 3-/4. Kacper Szumiał (Lotka Północy Polanów), Sebastian Narbut (Badminton School Słupsk); gra pojedyncza dziewcząt: l. Monika Wojniak, 2. Maria Marcinkowska (obydwie Badminton Sławno), 3. Kinga Szuster (Kometa); gra podwójna chłopców: 1. K. Roman/Sebastian Saldat (Dwójka), 2. M. Oberzig/K. Szumiał (Lotka Północy), 3. Karol Kufta (Kometa)/S. Narbut; gra podwójna dziewcząt: 1. M. Marcinkowska/M. Wojniak, 2. Aleksandra Karwacka (Bliza)/K. Szuster; gra mieszana: l. K. Roman/M. Wojniak, 2. M. Obe-rzig/M. Marcinkowska, 3. K. Kufta/K. Szuster. ©® Oldboje z Bruskowa Wlk. po jesieni na 2. miejscu JarastawStencel Zakończyła się runda jesienna w I Pomorskiej Lidze Oktajów. Piłkarze z Bn&kowa Wielkiego w ostatnim okresie rozegrali trzy spotkania. OŁDBOJEBRUSKOWOWELKE-ZRYWKRE-T0MBN033(22) Bramki: l:OMarcmTrukszyń(2), 2:0 Dominik Zagórowski (16-wolny), 2:1 Piotr Hołub (38), 2:2 Piotr Hołub (41), 3 '2. Marcin Truk-szyn (50), 3:3 Rafał Ulatowski (55-kamy) Bruskowo Wielkie: Dorawa (46 KWasilewski) - Szynkielewski, Więś, Okołotowicz, K.Kublik (46 Dawidowicz), Falkowski (46 Sławski), Chuchla (46 Z.Obliza-jek), Waleszczyk, K.Petrus (63 Makowiecki), Trukszyn (80 Wojciechowski), Zagórowski (73 M.Wasilewski). VKT0R1ASIANÓW-0LDB()JE BRUSKOWO WIELKIE 1:1 (0:1) Bramki: 0:1 Marcin Trukszyn (32), 1:1 (60) W 51. minucie meczu bramkarz z Bruskowa Wielkiego Krzysztof Wasilewski obronił skutecznie rzut kamy. Bruskowo Wielkie: K.Wasilewski - Szynkielewski (70 Ją-czyński), Więś, Okołotowicz, K.Kublik (38 Dawidowicz), Falkowski (46 Z.Oblizajek), Waleszczyk (46 G.Bednarczyk), Jączyń-ski (46 A.Chuchla), Zagórowski (63 Wojciechowski), M.Wasilewski (46 Petrus), Trukszyn (75 Makowiecki). OLDBOJE BRUSKOWO WK1KE-JESI0N TRANS 0lDB0JETYCH0W03:1(tl) Znakomitą zmianę w tym meczu dał Marek Wasilewski. Bramki: 1:0 Karol Kublik (28-karny), 1:1 Rafał Dudka (30), 2:1 Marek Wasilewski (82), 3:1 Marek Wasilewski (90) Bruskowo Wielkie: KWasilewski - Wojciechowski (46 K.Pe-trus), Więś, Golański, K.Kublik (65 Gołąb), Makowiecki (46 Szynkielewski), Waleszczyk (46 A.Chuchla), Falkowski (46 Ją-czyński), Dawidowicz, G.Bednarczyk (46 Zagórowski), Trukszyn (79 Marek Wasilewski). ©® Tabela: l.Victoria Sianów 12 31 68-16 2. Oldboje Bruskowo Wielkiel2 24 51-23 3. STLA Szczecinek 12 24 45-19 4. Jesion Oldboje Tychowo 12 24 37-30 5. Olimp Złocieniec 12 21 37-33 6. Mirsta! Mirosławiec 11 21 39-36 7.ZrywKretomino 11 20 33-18 8. Lech Czaplinek 12 14 22-38 9. Oldboje Iskra Białogard 12 13 24-35 10. Mechanik Bobolice 12 12 28-47 11. Sparta Gryfice 12 9 24-60 12. Amator Kołobrzeg 12 7 2240 13. Gryf Kamień Pomorski 12 6 24-59 Z lewej Sebastan Narbut ze Słupska i Karol Kufta z Sianowa stanowili parę deblową, która zajęła III miejsce w U-17 pitan (obaj Badminton School Gdynia), 3-/4. Maciej Pniewski (Badminton School Gdy-nia)/Szymon Sylka (Dwójka), M. Głuszak (Badminton Gdańsk)/Michał Ślepy (Dwójka); gra podwójna dziewcząt: l. M. Woźniak/L.Ogule-wicz, 2. M. Kurkowska/Kalina Pniewska (Badminton School Gdynia), 3-/4. Pola Błażuk (Badminton School Gdynia)/Hanna Makuchowska (Krokus Góra- lice), 3-/4. Lena Siecińska/Lena Stachowicz (obydwie Badminton Sławno); gra mieszana: 1. A. Fikus/M. Czajka, 2. Miłosz Cyranowski (Badminton School Słupsk)/M. Kurkowska, 3-/4. Sz. Sylka/M. Woźniak, M. Pniew-ski/P. Błażuk. Rozstrzygnięcia w grupie młodzik (U-15) - gra pojedyncza chłopców: 1. Igor Skolimowski (Bursztyn Gdańsk), 2. Paweł Oberzig (Bliza), 3-/4- Norbert W grupie U-15 w grze pojedynczej słupszczanin Maksymilian Zdanowicz znalazł się poza podium EdytdĘŁ| Górniak magazyn KUCHNIA KRZYŻÓWKA PORADY GWIAZDY rodzinny \ Bezpłatny dodatek do gazety. Sobota, 6 listopada 2021 r. Głos Śmiech to naprawdę drowie. Dlaczego nie ty lko n arto, ale i trzeba się śmiać? STR.03 Jak upiec rogale i przyrządzić gęś STR. 05-06 Talent, predyspozycje i ciężka praca spowodowały, że dziś jest wielka gwiazdą STR. 04 02 rodzinny druga strona Głos Dziennik Pomorza Sobota-niedziela, 6-7.11.2021 Milena Kochanowska mii01a.kod1anowsk3@polskapress.pl ŚMIEJMY SIĘ I UŚMIECHAJMY SIĘ DO SIEBIE NAWZAJEM -NIE TYLKO DLA ZDROWIA Zapraszam Podobno tylko jedna minuta szczerego śmiechu równa się aż 45 minutom relaksu i przedłuża życie o około 10 minut. Uwaga Panie! Pozwala też spalić prawie 12 kalorii (i to jak bezboleśnie i przyjemnie). Śmiech odpręża, leczy, dodaje energii i chęci do życia i działania. Pomaga rozładować złość i uporać się ze stresem. Nie zawsze jest łatwy - na przykład ten z nas samych, a przecież on także jest nam bardzo potrzebny. Ten, kto potrafi się śmiać z samego siebie jest zwykle człowiekiem lubianym, o dużych umiejętnościach współżycia z innymi. Sposób traktowania siebie z dystansem przenosi na traktowanie rzeczywistości i świata. Jest pełen wiary w ludzi, ufności i ciekawości. To wielka sztuka, by wiele spraw, o ile to oczywiście możliwe, traktować żartobliwie, ale to niewątpliwie jest zdrowe. Taki człowiek żyje mądrzej - lepiej mu z innymi, a im lepiej z nim. Nawet lekarze traktują śmiech poważnie i z uśmiechem nam go zalecają. Niemal na wszystko. Bo ci, którzy często się śmieją, rzadziej chorują, a jeśli już cierpią na jakieś dolegliwości, szybciej, niż ci ponurzy i zacięci, odzyskują formę. Dlatego terapia śmiechem na stałe wpisała się już w programy leczenia. Psychiatrzy mówią nawet, że choroba psychiczna często zaczyna się właśnie wtedy, gdy człowiek traci poczucie humoru. Na pewno śmiech i dobry żart są zawsze lepsze (i zdrowsze!) od inwektyw i niechęci, od hejtu, czyli nienawiści i agresji. Może więc wielu z nas powinno poddać się śmiechowej terapii? Znajdźmy czas na śmiech. Serdecznego śmiechu na co dzień życzę wszystkim. I zapraszam do lektury magazynu. NIEPORADNIK TATUSIA DZIEŃ WSZYSTKICH ŚWIĘTYCH.. Buzia wpod-kówkę,łzy jak grochy. Idziemy przez wieczorny, tonący w mi-gotliwym świetle, cmentarz, amój starszy syn, dlaktóregoto ciągle cementarz - jakby tu jakiś cement produkowano - łka. - Tato, aleja nie chce umarać (ponoć wszystkie dzieci tak przekręcają, moje na pewno) - Przecież nie umierasz. - Ale jak już będę stary, to nie chcę, żeby mnie nie było... -Ale dlaczego? - Bo jak mnie nie będzie, to was nie będzie... I wytłumacz tu dziecku, że to nie śmierć jest ważna, tylko dobre życie... Tłumaczymy więc. Głupio tak okłamywać dziecko, że nigdy nie umize. I do tego ojciec z podejściem, że śmierć to przecież nie jest coś strasznie złego. Ale grochy lecąilecą. I co, znów zacząć rozmowy o religii? Czuję, że dziecko troszku się już o tym wprzed-szkolu nasłuchało, bo przy opowieściach o Wszystkich Świętych dopowiada co waż- >sqcjć. Młodszy to już od tygodnia znicze rysuje. Na szczęście ze łzami starszego jest tak, że przeszły same. Może pod wpływem opowieści? Idziemy przez nocny cmentarz, a moi młodzi zero lęku. Dzień wcześniej nie bali się halloweenowych nawie-dzin, bo sami w czaszkach straszyli. Zresztą... ich jakoś trudno przestraszyć. Naszą codzienną lekturą do snu są teraz „Wierszydła straszydła''. Napisane przez mamę dwójki dzieci, a zilustrowane przez ich dziadka - znakomitego karykaturzystę Dariusza Łabędzkie-go. Nie pełnią w ogóle funkcji usypiającej. Po pierwsze: jak czytam o zabawnych duchach, wampirach czy innych straszydłach to młodszy je udaje, zanosząc się śmieciłem. A starszy chce koniecznie jeszcze sprawdzić, czyjego wyobrażenia są zgodne z rysunkami. Rysunki znakomite, więc kolejna kartka zostaje zamalowana. Ot, miał być lekarz, a mi tu młody w artystę idzie! Skończył rysować. - Piękny był ten dzień tatko, ten Sys-kich Świętych. Mam wrażenie, że całusa na dobranoc dał mi z jakimś większym namysłem. TATA Uwielbiam podróżować, uwielbiam odkrywać i chyba nie znam limitu poświęcenia w walce o szczęście ludzi Edyta Górniak, piosenkarka E na Chrońmy nasze dłonie. Stosujmy do ich pielęgnacji odpowiednie kremy, peelingi, odżywki i masaże 2KT*.; 0 tej porze roku nasze dłonie narażone są nie tylko na szkodliwe działanie detergentów, ale także takich czynników zewnętrznych, jak wiatr i niskie temperatury. Często stają się więc przesuszone, zaczerwienione i podrażnione. Dlatego też bardzo ważna jest ich odpowiednia pielęgnacja 1 ochrona. Nawilżajmy, natłuszczajmy i masujmy - Niewielka liczba gruczołów łojowych i tkanki tłuszczowej sprawia, że szybko widaćnanaszych dłoniach oznaki starzenia - wyjaśnia Katarzyna Smolak, kosmetolog. - Nie zapominajmy więc o ich codziennym nawilżaniu i natłuszczaniu. Żeby poprawić kondycję dłoni, warto też stosować masaż. Jego czas i intensywność jest uzależniona od elastyczności skóry i stopnia napięcia mięśni. Masaż ma poprawić cyrkulację krwi, odżywić skórę, usunąć zrogowaciały naskórek oraz wydzielinę gruczołów łojowych, a także wspomóc procesy metaboliczne zachodzące w skórze. Ruchy głaskania, rozcierania oraz ugniatania są wykonywane podczas zabiegu zgodnie z przebiegiem naczyń krwionośnych, limfa-tycznych oraz jttięśńi. Masaż Ś7x S90 wykonujemy używając oliwkę lub krem. Stosujmy peelingi i kąpiele regeneracyjne Możemy też skorzystać z profesjonalnych zabiegów w gabinetach kosmetycznych. Przed zabiegiem kąpieli parafinowej wykonuje się enzymatyczny bądź ziarnisty peeling dłoni, po którym skórę pokrywa się grubą warstwą odżywczego kremu do rąk. Takprzygoto-wane (Konie zanurza się wroz-grzanej parafinie. Powoduje to rozszerzenie porów skórnych oraz poprawia ukrwienie, dzięki czemu następuje szybsze wchłanianie substanqi aktywnych zawartych w kremie. Konie owija się folią i zakłada rękawice podtrzymujące temperaturę na 20 minut. Kąpiel regeneruje i nawilża skórę oraz chroni ją przed negatywnym wpływem czynników zewnętrznych, co w okresie je- . sienno-zimowym jest niezwykle istotne. Mikrodermabrazja dłoni polega na mechanicznym złuszczaniu skóry do głębokości warstwy postawnej naskórka. Rozjaśnia przebarwienia, wyrównuje koloryt skóry, spłyca zmarszczki oraz wygładza naskórek. Ostrzykiwanie grzbietu dłoni kwasem hiałuronowym -irub-gjcsi6«sm£»d IÓŁ.K?;. » ssj to mezoterapia igłowa. Po zabiegu skóra jest bardziej elastyczna i doskonale nawilżona. Botox zapobiega nadmiernej potliwości rąk. Dłonie ostrzykuje się preparatem toksyny botulinowej, która blokuje nerwy zaopatrujące gruczoły wydzielania zewnętrznego, co prowadzi do zahamowania wydzielania przez nie potu. Sposób na słabe paznokcie Suche, matowe, kruche i rozwarstwiające się paznokcie szybkoulegająpęknięciu, a zanurzone w wodzie chłoną ją jak gąbka. Czynnikami je osłabiającymi są z pewnością detergenty, zmywacze, ale także nieodpowiednia dieta oraz zaburzenia ogólnoustrojowe (niedoczynność tarczycy, niedobór żelaza). Pamiętajmy więc, żeby nasza dietabyłabogata w witaminy A, B, C, E, H oraz minerały takie jak: cynk, krzem, magnez, wapń i żelazo. Stosujmy odżywki wzmacniające paznokcie oraz kremy zawierające ekstrakty ze skrzypu polnego, olej z nasion wiesiołka, drożdże czy siemię lniane. Nie zapominajmy o rękawiczkach - Ręce myjmy w letniej wodzie przy pomocy delikatnych preparatów myjących o kwaśnym' - » .%! Jł«-£/.!• j >J fv »;SU/3 ph, które nawilżą i natłuszczą naskórek - radzi Katarzyna Smolak. - Wmasowany krem po każdym myciu zapobiegnie wysuszaniu skóry naszych dłoni. Wykonany, chociaż raz w tygodniu, peeling złuszczy zrogowaciałe komórki, wygładzi i uelastyczni skórę. Prace domowe wykonujmy w gumowych rękawicach. A j eżeli mamy problem z nadmierną potliwością, stosujmy kremy z dodatkiem mentolu, który odświeży i ochłodzi dłonie. O tej porze roku nośmy zawsze dobrze dobrane, w zależności od pogody, rękawiczki. Na mróz nigdy bez nich nie wychodźmy. Zabiegi w domu • Oliwkowa kąpiel - do ciepłej oliwy z oliwek dodajemy 2-3 kapsułki z witaminą A i E oraz kilkakroplisoku z cytryny. Zanurzamy ręce na 15-20 minut. Osuszamy ręcznikiem papierowym. • Odżywcza maseczka -przed snem rozprowadzamy na dłoniach grubą warstwę odżywczego kremu do rąk, a potem zakładamy bawełniane rękawiczki na całą noc. • Maseczka z żółtka i twarożku - surowe żółtko ucieramy zkilkoma kroplami oliwy i dodajemy do masy 2 łyżeczki naturalnego twarożku. Maskę nakładamy na 15-20 minut. MILENA KOCHANOWSKAJ 1 1 ' " J< 0 ibil 1iSQ' i , A Glos Dziennik Pomorza Sobota-niedziela, 6-7.11.2021 rodzinny 03 Zalecany przez lekarzy, ale na szczęście jeszcze nie na receptę Milena Kochanowska milena.kochanowska@polskapress.pl Odpręża, leczy, dodaje energii, chęci do życia i działania. Pomaga rozładować złość, napięcia i uporać się ze stresem. G, którzy często się śmieją, rzadziej chorują, a jeśli już cierpią na jakieś dolegliwości, szybciej odzyskują dobrą formę. Jak ważny jest śmiech? Miło jest pośmiać się z dobrego żartu, z czegoś, a nieraz nawet z kogoś (oczywiście niezłośliwie). Znacznie trudniej przychodzi nam śmiać się z samych siebie, a to wielka zaleta, bo taki dystans do siebie, do swoich wad i kompleksów, jest w życiu bardzo przydatny. Poczucie humoru nie tylko poprawia nastrój, ale też wielokrotnie ratuje nas w trudnych sytuacjach życiowych, w których bez niego moglibyśmy naprawdę pogrążyć się w „otchłani rozpaczy" i się załamać. Osobom z poczuciem humoru jest więc w życiu nieco lżej, łatwiej nawiązują kontakty i lepiej od innych są postrzegane przez otoczenie. Optymizm, poczucie humoru, śmiech, a nawet uśmiech, potrzebne są tak zwyczajnie na co dzień i przy robieniu planów na przyszłość. Sprawiają, że sprawy trudne wydają się prostsze, a z tymi bardzo trudnymi łatwiej się pogodzić. Jak się okazuje potrzebne są też, i to bardzo, dla naszego zdrowia. Śmiech jak lek Wbrew pozorom bowiem temat nie jest wcale taki błahy, jak nam się wydaje. Śmiech to sprawa poważna. Jakiś czas temu rozmawiałam na ten temat z obecnym kierownikiem Zakładu Psychiatrii Środowiskowej z Collegium Medicum Uniwersytetu Jagiellońskiego. - Zabawa, humor, żart, śmiech niezbędne są dla naszego zdrowia - zapewniał w tej rozmowie prof. dr hab. n. med. Andrzej Cechnictó. - Wszyscy nosimy w sobie trochę dziecka i powinniśmy dać mu się wybawić. To naturalne. Brak zabawy wpływa na nasze zdrowie psychosomatyczne i psychiczne, może nawet być Nie zapominajmy o wpływie śmiechu i dobrego humoru na nasze zdrowie i jakość życia. To najprostszy lek niemal na wszystko jedną z przyczyn smutku, depresji, myśli samobójczych, ucieczki w świat zastępczy. Choroba psychiczna często zaczyna się właśnie wtedy, gdy człowiek traci poczucie humoru. Śmiech to naprawdę zdrowie, a żartem i humorem można nawet leczyć, dlatego wprowadzamy je do programów leczenia. To bardzo skuteczna część terapii. Mamy to w genach - Śmiech to jedna z najbardziej podstawowych, naturalnych reakcji. Jest zapisany w naszych genach. Pojawia się u każdego zdrowego dziecka już w czwartym miesiącu życia i, jeśli nie zepsujemy wychowaniem jego naturalnej skłonności do wyrażania rozbawienia czy szczęścia, przyniesie mu ona wiele korzyści zarówno zdrowotnych, jak i społecznych - mówi dr Beata Rajba, psycholog z Dolnośląskiej Szkoły Wyższej. Szczęśliwi i zdrowsi uśmiechnięci To chyba najlepsza strategia radzenia sobie ze stresem, który zawsze negatywnie wpływa na nasze zdrowie - zaburza pracę układu nerwo- wego, krwionośnego, odpornościowego i pokarmowego. - Gdy zaśmiejemy się tak naprawdę „z serca", efekt utrzymuje się nawet godzinę. Nasze mięśnie się relaksują, mózg wy twarza hormony szczęścia, spada za to poziom kortykosterydów sterujących reakcją stresową - wyjaśnia ekspeitka. - Ponieważ te ostatnie „wyciszają" układ odpornościowy i dezorganizują jego pracę, śmiech pozwala mu działać efektywniej, wzrasta produkcja przeciwciał i aktywność limfocytów. W trakcie śmiechu nasz mózg produkuje endorfiny, które nie tylko sprawiają, że czujemy się szczęśliwsi, ale też uśmierzają nasz lęk. Dlatego, gdy jesteśmy rozbawieni, łatwiej nam stawić czoła wyzwaniom, a także nawiązywać nowe relacje. Badania norweskich naukowców pokazały, że osoby mające poczucie humoru żyją dłużej. Szczególnie widoczne to było w grupie osób walczących z nowotworami, u których naturalna odporność jest szczególnie ważna. Układ odpornościowy osób śmiejących się działa nie tylko silniej, ale też w sposób bardziej zorgani- zowany - mają one na przykład mniej alergii. Gdy się śmiejemy, nasz organizm wytwarza również więcej tlenku azotu, który sprawia, że naczynia krwionośne się rozkurczają, a ciśnienie krwi znacząco spada. Jest to nie bez znaczenia, bo ponad 1/3 Polaków choruje na nadciśnienie, które pociąga za sobą poważne komplikacje zdrowotne. Amerykańskie badania na dużych grupach osób z chorobami serca wykazały, że chorzy ci mieli zdecydowanie mniejsze poczucie humoru i rzadziej od innych się śmiali. Szwajcarscy fizjolodzy dowiedli, że smutne dzieci wolniej rosną, bo to właśnie śmiech pobudza produkcję hormonu wzrostu. Zdaniem psychiatrów, brak radości i wewnętrzne napięcie są przyczyną aż 70-80 procent schorzeń. Dzięki śmiechowi, który pogłębia oddech, lepiej dotleniamy nasz organizm. Śmiech spełnia też rolę masażu - napina i ujędrnia naszą skórę. Śmiejmy się dla siebie i dla innych W większości kultur osoby śmiejące się Serdecznie, bez za- hamowań, przyciągają życzliwą uwagę i budzą zaciekawienie; są też uważane za atrakcyjniejsze i pewniejsze siebie. Oczywiście nie wszędzie. W Japonii bardziej ceniona jest powściągliwość. W Anglii, gdzie poczucie humoru jest specyficzne i opiera się przede wszystkim na ironii i sarkazmie, ale też na absurdzie, niekoniecznie trzeba się śmiać do rozpuku. Z kolei humor niemiecki może nam się wydawać nieco rubaszny... Choć każdego śmieszyć może coś innego, gdy nie hamujemy swojej naturalnej ekspresji, odczuwamy radość ze śmiechu silniej i pełniej. Naukowcy udowodnili nawet, że jest sprzężenie zwrotne między mięśniami mimicznymi a odczuwanym nastrojem. Zjawisko to, wciąż jeszcze budzące w świecie nauki pewne kontrowersje, odkrył pod koniec lat 80. niemiecki psycholog Fritz Starek, który wykazał (każąc swoim studentom nosić w zębach ołówki w poprzek, wymuszając tym samym u nich uśmiech), że uśmiech, nawet wymuszony, poprawia nastrój. - Nie oznacza to oczywiście, że powinniśmy udawać, maskować smutny nastrój uśmiechem, bo wtedy zamykamy sobie możliwość bycia autentycznymi. Jeśli jednak chcemy się śmiać, nie wstydźmy się tego. Śmiech jest zaraźliwy, więc istnieje realna szansa, że uszczęśliwimy nie tylko siebie - przekonuje psycholog. Jak pielęgnować w sobie dobry humor? Śmiech i radość są zaraźliwe, warto się więc nimi dzielić, oczywiście pamiętając, że nasze zapotrzebowanie na kontakty z innymi jest różne. Niektórym wystarcza dwóch bliskich przyjaciół, inni potrzebują do dobrej zabawy licznego towarzystwa. Warto też dbać o swoje ciało i jego dobrostan. O dobrą dietę, odpowiednią dawkę snu i odpoczynku, trochę ruchu - to wszystko sprawia, że czujemy się lepiej, a wtedy łatwiej o dobry humor. Nie lekceważmy również wpływu na nasz nastrój zabawnych filmów, książek czy artykułów zapewniających dawkę humoru. Ważna jest też koncentracja na tym, co w życiu dobre. - Wiele z nas w sposób zupełnie nieświadomy zakłada, że jeśli przewidzi każde możliwe niebezpieczeństwo, rozpatrzy każdy scenariusz, zwróci uwagę na każdy minus sytuacji, uchroni się przed nieszczęściem. To tak nie działa -przestrzega specjalistka. -Nasz umysł nie do końca odróżnia fantazję od rzeczywistości i gdy snujemy czarne scenariusze, koncentrujemy się na przyszłej stracie, zagrożeniu i cierpieniu, dla emocjonalnej części naszego mózgu stają się one faktem, nie fantazją. W efekcie sami się uniesz-częśliwiamy. Trzeba uświadomić sobie ten mechanizm i uciekać od niego w dobrą książkę czy rozmaite przyjemności. Nie zapominajmy więc o wpływie śmiechu i dobrego humoru na nasze zdrowie i jakość życia. Zwłaszcza teraz, gdy jesteśmy skazani na ponure jesienne dni, a za oknem coraz szybciej się ściemnia, co także działa niekorzystnie na nasz organizm. Serdeczny śmiech przegon; smutki i listopadową chandrę. rodzinny gniazda Edyta Górniak chce być najlepszą wersją siebie Glos Dziennik Pomorza Sobota niedziela, 6-7.11.2021 EDYTA GÓRNIAK Po serii nieudanych związków dziś koncentruje się na miłości do syna Polska piosenkarka. Urodziła się w1974 r. w Ziębicach. Ma czterooktawowy glos. Pochodzi z rodziny polsko-romskiej. Wychowywała się w Opolu. Po ukończeniu podstawówki uczyła się w Technikum Ogrodniczym w Prószkowie i Technikum Ogrodniczo-Pszczelarskim w Kluczborku. W1990 r. wystąpiła w „Szansie na sukces", a rok później w „Debiutach" podczas festiwalu w Opolu. Przeprowadziła się do Warszawy, gdzie występowała w musicalu „Metro" i innych spektaklach teatru Studio Buffo. W1994r. reprezentowała Polskę podczas finału konkursu Eurowizji. Jej piosenka „To nie ja" zajęła drugie miejsce. W1996 r. podpisała w Londynie kontrakt z wytwórnią EMI International na nagranie pięciu albumów. Do dzisiaj dorobiła się sześciu płyt, z których ostatnia-„My", ukazała się w 2012 r. Była trenerką w talent-show „The Vo-iceOfPoland". Dwukrotnie otrzymała Fryderyka - najważniejszą nagrodę polskiego przemysłu muzycznego. Ma syna Allana (ur. 2004r.). Gwiazd? Paweł Gzy I p.gzyl@gk.pl Od kiedy zamieszkała na Podhalu, jej życie diametralnie się zmieniło. Kontakt z naturą sprawił, że zwróciła się do swego wnętrza i bliższe są jej pytania o kondycję człowieka, niż o gwiazdor-ski status w show-biznesie. Często rozmawia ze swymi fanami poprzez media społecz-nościowe i wypowiada się w prasie czy telewizji. Nie wszystkie jej poglądy znajdują powszechną akceptację. To jednak normalne - nie inaczej dzieje się choćby w USA w przypadku talach sław, jak Madonna czy Lady Gaga. - Wciąż szukam inspiracji. Trudno mi też odmawiać i często przyjmuję na siebie tyle projektów, ile tylko udźwignę. Z upływem czasu stałam się jeszcze bardziej zachłanna na życie. Uwielbiam podróżować, uwielbiam odkrywać i chyba nie znam limitu poświęcenia w walce o szczęście ludzi. Marzenie goni marzenie - deklaruje piosenkarka w „Vivie". Ma romskie korzenie: jej ojciec grał na gitarze w zespole gwiazdy muzyki cygańskiej nad Wisłą - Dona Vasyla. Rzadko bywał w domu, lubił śpiew i taniec, nie stronił od używek. Ostatecznie, kiedy córka misia pięć lat, zostawił rodzinę i wyfrunął w szeroki świat. Matce trudno się było pozbierać samej. Za swój ciężki los winiła podświadomie córkę, dlatego nie okazywała jej miłości. Wręcz przeciwnie - krzyczała na nią i karciła fizycznie. - Dorastałam w takim przekonaniu, że ciągle nie zasługuję na miłość mamy, więc się ciągle coraz bardziej starałam. Im ona mnie bardziej poniżała, tym ja się bardziej starałam, bo uważałam, że w takim razie jeszcze robię coś nie dość dobrze, żeby za- . mm OPCL MiSlia ś - Codziennie staram się być najlepszą odsłoną człowieczeństwa, kobiecości, matki, samej siebie - deklaruje artystka służyć na tę miłość. Przez ten domowy rygor stałam się też pedantką i bardzo rzadko jestem zadowolona z efektów swojej pracy - powiedziała w wywiadzie udzielonym Wojciechowi Jagielskiemu. Wszystko to było niczym w porównaniu z dramatem, jakiego doświadczyła, mając piętnaście lat. Wokół jej rodzinnego domu kręcił się znajomy matki. Bywał u nich tak często, że Edyta nawet nazywała go „wujkiem". Mężczyzna poznał jej słabości i lęki. Wiedział, że bije ją ojczym i że tęskni za swoim biologicznym ojcem. Perfidnie zmierzał do tego, co było jego prawdziwym celem. - Wszystko, co robił, aranżował w talri sposób, bym się nie bała. I bardzo spokojnie, stopniowo, niena-chalnie, doprowadził do tego, że znalazłam się w strasznej pułapce. Doszło do gwałtu. Wtedy straciłam sens życia. Nie miałam się do kogo zwrócić, nie miałam komu o tym powiedzieć, nie miałam dokąd pójść. Wiedziałam, że nauczyciele by mi nie uwierzyli, rodzice byli jego przyjaciółmi. Targnęłam się na swoje życie - wspomina w „Dzień dobry TVN". Nie mogąc znaleźć u matki i ojczyma zrozumienia i pomocy, Edyta szukała go we własnym świecie. A tworzyła go przede wszystkim muzyka. Tak się bowiem złożyło, że rodzina przeniosła się do Opola. Edyta dorastała więc w pobliżu słynnego amfiteatru, gdzie co roku fetowano wielkie święto polskiej piosenki. Nic dziwnego, że i ona zamarzyła, aby kiedyś zaśpiewać na jego deskach. Jako nastolatka trafiła do opolskiego domu kultury, gdzie dostała się do sekcji piosenki, którą prowadziła słynna dziś jurorka programów typu talent-show - Elżbieta Zapędowska. I to ona jako pierwsza dostrzegła w Edycie wielki talent. Dzięki jej namowom, młoda dziewczyna wzięła w 1989 roku udział w telewizyjnym programie „Śpiewać każdy może". Rok później wystąpiła podczas opolskiego festiwalu. - Przede wszystkim byłam przerażona. Było mi zimno, ponieważ nie zdążyłam wysuszyć włosów i wyszłam na scenę z mokrą głową. Brałam udział w konkursie „Debiutów" i jako mało ważna wykonawczyni, byłam gdzieś na końcu kolejki do fryzjera. W efekcie nie udało mi się do niego dostać. Dlatego ten występ nie był taki, jak sobie wymarzyłam. Pamiętam jedynie ogromny strach - opowiada w „Mieście Kobiet". Ośmielona występem, Edyta postanowiła pojechać do Warszawy i zawalczyć o rolę w musicalu „Metro". I udało się - najpierw pojawiła się na drugim planie, a potem dostała główną rolę. Nie zawahała się wtedy ani minuty: rzuciła naukę w technikum w Kluczborku i przeprowadziła się do stolicy. Tam czekała ją mordercza praca: w sumie zatańczyła i zaśpiewała w „Metro" ponad 700 razy - w tym również podczas prezentacji musicalu na Broadwayu. Kiedy w1994roku po raz pierwszy w historii Polska mogła wziąć udział w konkursie Euro-wizji, na naszą reprezentantkę wybrano Edytę. Młoda wokalistka poleciała do Dublina pod wielką presją. Tymczasem los jej nie sprzyjał. W przeddzień występu zachorowała na zapalenie krtani. Mało tego, telewizja nie zapłaciła za hotel i Edyta musiała wysupłać na to pieniądze z własnej kieszeni. Ale o mało nie wygrała festiwalu - jej piosenka „To nie ja" zajęła drugie miejsce. Po powrocie do Polski wybuchło medialne szaleństwo. Z dnia na dzień Edyta stała się wielką gwiazdą. Szybko upomniał się o nią Zachód; podpisała kontrakt z koncernem EMI i poleciała do Londynu, aby nagrywać płytę z angielskojęzycznymi piosenkami. Tam wreszcie złapała oddech, bo mogła w kapciach wyjść rano po świeże pieczywo i papara-zzi na nią nie czatowali za rogiem. Wielkiego sukcesu za granicą nie odniosła, więc ostatecznie wróciła do Polski, by skupić się na karierze nad Wisłą. Jako piękna dziewczyna od zawsze wzbudzała zainteresowanie mężczyzn. Najpierw spotykała się z aktorem Darkiem Kordkiem, potem z telewizyjnymi dziennikarzami Piotrem Gembarowskim i Piotrem Kraśko, wreszcie przeżyła toksyczny romans z ówczesnym szefem radiowej Zetki -Robertem Kozyrą. W końcu dokonała zaskakującej decyli. W 2005 roku wyszła za mąż za perkusistę swego zespołu -Dariusza Krupę. Szybko okazało się, że małżeństwo jest nieporozumieniem. Krupa okazał się zaborczy; zabierał jej dokumenty, więził w domu, kontrolował finanse. Nic dziwnego, że pięć lat po ślubie doszło do rozwodu. To doświadczenie sprawiło, że choć potem wiązała się na krótko z innymi mężczyznami, całą swą miłość przelała na syna. Tym bardziej że musiała być dla niego matką i ojcem, bo Krupa spowodował pod wpływem narkotyków wypadek i trafił do więzienia. - Codziennie staram się być najlepszą odsłoną człowieczeństwa, kobiecości, matki, artystki. Najlepszą wersją samej siebie po prostu. Ale zrozumiałam też, że ciągłe dążenie do perfekcji jest rodzajem obłędu, a zresztą ideały ponoć są nudne - śmieje się w„Vivie". Głos Dziennik Pomorza Sobota niedziela, 6-7.11.2021 rodzinny kuchnia 05 f twgm Swię&mutttmsks Milena Kochanowska m.kochanowska@glos.com ^ ogal Świętomar-ciński to rogal z nadzieniem z białego maku tradycyjnie przygotowywany w Poznaniu i niektórych częściach Wielkopolski z okazji Dnia Świętego Marcina przypadającego 11 listopada. Wielu nie wyobraża sobie świętowania bez tego wypieku, którego charakterystyczny aromat towarzyszy nam w tych dniach i to nie tylko w tym regionie. Liczba amatorów tego specjału rośnie w całej Polsce z roku na rok, bo Wielkopolanie promują, jak mogą ten regionalny przysmak. Tradycja jedzenia rogali świętomarcińskich ma już co najmniej 129 lat. Zaczęła się od gestu cukiernika Józefa Melzera, który w 1891 roku odpowiedział na apel proboszcza parafii św. Marcina i postanowił zrobić coś dla potrzebujących, piekąc i rozdając rogale ubogim. Tak, jak głosi legenda, powstała tradycja wypiekania rogali świętomarcińskich. Co roku w Dzień Świętego Marcina w Poznaniu i okolicach produkuje się ogromne ilości tego smakołyku. Stał się on tak popularny, że jest wizytówką stolicy Wielkopolski. Kto chce wypiekać rogala świętomarcińsldego pod taką nazwą, musi mieć jednak certyfikat i prawo do wytwarzania produktu. Od 10 lat nazwa ta jest bowiem wpisana do rejestru chronionych nazw pochodzenia i oznaczeń geograficznych, który prowadzi Unia Europejska. Żeby produkować takie rogale, trzeba przestrzegać wymagań receptury, a pochodzić mogą one tylko z Poznania i okolic. Żeby cukiernia mogła używać tej nazwy, musi wcześniej uzyskać certyfikat Kapituły Poznańskiego Trądy- UNIKATOWY REGIONALNY SPECJAŁ PEŁEN AROMATÓW To od iat znak rozpoznawczy stolicy Wielkopolski i regionu cyjnego Rogala Świętomarciń-skiego, powołanej z inicjatywy Cechu Cukierników i Piekarzy w Poznaniu, Izby Rzemieślniczej i Urzędu Miasta Poznania. Nie są to przelewki, bo zanim go się dostanie, cały proces produkcji trzeba przejść pod fachowym okiem wyznaczonego wojewódzkiego inspektora jakości handlowej artykułów rolno-spożywczych. Prawidłowy rogal, w kształcie półksiężyca lub podkowy, waży od 150 do 250 gramów (ma nawet ponad 1000 kalorii). Musi mieć jasno-brązowy kolor i być posmarowany pomadą posypaną orzechami. Podstawą rogala jest nadzienie - może być ono zrobione tylko na bazie białego maku, 80-procentowej margaryny, bakalii i kilku innych dodatków. Bakalie być w nim muszą, ale cukiernicy mogą sami zadecydować jakie, więc rogale mogą się nieco różnić smakiem. Certyfikowany jest tylko Rogal Świętomarciński i receptura na jego wykonanie jest jedna, wariacje na temat tego wypieku, niecertyfikowane, nazywa się najczęściej: roga- lem marcińskim, rogalem z białym makiem lub rogalem królewskim. ROGAL I ŚW1ET 0MARCIŃ5KI Składniki: Farsz:500gbiałego maku. 85g dowobiydi orzechów (mogą też być migdały). 85grodzynek.85g dowobiydi bakalii (np. kandyzowanej skórki pomarańczowej), 85gmasb.500gcukru.330g oknichówcukiemiczydi (profesjonaliści korzystają np. z brzegów biszkoptu, które zostały po wykrojeniu innych ciast w domu możemy użyć zmielonych herbatników). 5 jajek, aromat migdałowy. C3asto:400ml mleka. 20gcfrożdży,1kg mąki 120g cukru. 2jajka, 1 żółtko,4 g soli. 120 gmasla+320g masła do wałkowania. Dodatkowo: trochę mąki do podsypania. jajko i mleko do smarowania. Na wieizch: lu-kierzcukru pudru, wodyiodrobi-ny białka, posiekane orzechy. Mak na farsz zalewamy wrzątkiem na godzinę, odsączony miażdżymy w maszynce do mięsa. Podobnie rozdrabniamy wybrane orzechy, ro- dzynki i inne owoce. Masło topimy, dodajemy: cukier, bakalie i mak, stale mieszając. Gdy masa przestygnie, dosypujemy okruszki ciastek. Mieszamy, wbijamy kolejno jajka, pilnując, by nadzienie nie stało się zbyt rzadkie. Powinno miećpla-styczną, rwącą się konsystencję. Doprawiamy olejkiem migdałowym, uważając, żeby nie przedobrzyć. Aby przygotować ciasto półfrancuskie, najpierw musimy zrobić zwykłe ciasto drożdżowe. Z letniego mleka, drożdży, kilku łyżek mąki i niewielkiej ilości cukru przygotowujemy rozczyni odstawiamy do wyrośnięcia. Dodajemy resztę cukru, ubite jajka i żółtko, sól, roztopione masło i partiami mąkę, do momentu aż ciasto zacznie odchodzić od rąk. Gotowe rozwałkowu-jemy na prostokąt, w wyobraźni dzielimy je w poprzek na trzy równe części. Dwie z nich smarujemy miękkim masłem (zostawiając brzeg), składamy suchą część do środka i przykrywamy częścią posmarowaną. Wałkujemy prostokąt i znów składamy, w taki sam sposób jak wcześniej (lecz już bez masła). Wkładamy na pół . godziny do lodówki. Po wyjęciu wałkujemy, znów składamy, chowamy do lodówki. Czynność wykonujemy trzy razy. Potem możemy już przystąpić do cięcia ciasta na rogale. Długie trójkąty wycinamy radeł-kiem lub nożem. Na nie za pomocą rękawa cukierniczego Gub łyżki) nakładamy farsz. Zwinięte rogale trzymamy przykryte szmatką przez 20 minut w ciepłym miejscu. Przed pieczeniem smarujemy rogale jajkiem rozmąconym pół na pół z mlekiem. Pieczemy 15-20 minut w220st. C, aż się zru-mienią. Odparowane rogie, jeszcze ciepłe, ale już nie gorące, dekorujemy lukrem i posypujemy pokruszonymi orzechami. (Przepis na bazie receptury Piotra Koperskiego, źródło: Magazyn Kuchnia) % ip Rogal Świętom fiński z certyfikatem Unii Europejsk Rogal Swi rodzinny Na świąteczny obiad w Święto Niepodległości gospodynie powinny podać smakowitą gęsinę Polska gęś owsiana to arystokracja wśród drobiu. Doceniają zalety gęsiny zagraniczni smakosze, a więcimy powinniśmy. Polską tradycyjną potrawą jest, podobnie jak w przypadku kaczki, gęś pieczona z jabłkami. Mięso z gęsi jest smaczne, ale przede wszystkim zdrowe. Nie każdy wie, że to nasz kraj jest jego największym producentem i eksporterem. Gęsina jest źródłem pełnowartościowego białka i nienasyconych kwasów tłuszczowych, w tym omega-3 i omega-6, które wpływają m.in. na obniżenie poziomu złego cholesterolu i wspomagają pracę mózgu. Polecana jest więc szczególnie osobom cierpiącym na choroby sercowo-naczyniowe. Dietetycy zalecają ją również rekonwalescentom i osobom przepracowanym, przemęczonym. O właściwościach mięsa z gęsi wiedziały dobrze nasze prababki, które serwowały je członkom rodziny podczas choroby, na wzmocnienie or- ganizmu. Mięso gęsie dostarcza też wielu cennych witamin - A, E, witamin z grupy B oraz składników mineralnych: fosforu, magnezu, żelaza, cynku. Tłuszcz gęsi, tak chętnie stosowany przez nasze prababki i babki jako maść rozgrzewająca, uznaje się także za afrodyzjak. Gęś najlepiej podawać z pyzami, kluseczkami lub pieczonymi ziemniakami. Nie jest ona łatwa do przyrządzenia, ale warto spróbować! (miko) Glos Dziennik Pomorza Sobota-niedziela, 6-7.11.2021 pierś gęsi 4 szŁ pomarańcze 4 szt suszone śliwki 50 g czerwone wino wytrawne 100 ml mąka ziemniaczana 1 łyżka Marynata: sok pomarańczowy z miąższem 1 litr oliwa z oliwek 50 ml bulion 100 ml zioła prowansalskie czosnek granulowany sól. pieprz Mięso wyjmujemy z marynaty i układamy na zimnej patelni skórą do dołu. Smażymy na wolnym ogniu aż do wytopienia części tłuszczu. Gęsinę przekładamy do naczynia żaroodpornego; zalewamy przygotowaną marynatą i pieczemy przez około 1 godziny w temperaturze 200°C. Aby zapobiec wysychaniu mięsa, co jakiś czas polewamy je czerwonym winem i sosem z dna naczynia. Mięso wyciągamy z piekarnika. Sos, w którym piekła się gęś, przelewamy do rondla i zagotowujemy. Do sosu, który cały czas mieszamy, dodajemy mąkę ziemniaczaną wymieszaną z niewielką ilością zimnej wody. Można ją podać z pyzami i modrą kapustą lub tartymi buraczkami. 4 piersi zgęsi (bez kości) sól. pieprz 3-4 łyżki oliwy z oliwek Syrop z cytrusów: 3 łyżlti octu balsamicznego 2 łyżki miodu sokzl grapefruita różowego sokzl pomarańczy sól pieprz 3 łyżeczki posiekanej mięty Nacinamy skórę piersi, tworząc kratkę na powierzchni mięsa. Doprawiamy je solą i pieprzem z każdej strony. Grillujemy na patelni grillowęj z niewielką ilością oliwy przez 5 minut z każdej strony, zaczynając od strony ze skórą. Przekładamy na kratę z piekarnika położoną na blaszce na 5-7 minut, by mięso „odpoczęto". Później piersi kroimy w cienkie plastry, które układamy obok siebie na talerzu. Polewamy syropem, który posypujemy świeżą miętą. Przygotowanie syropu: do małego garnka wlewamy ocet balsamiczny, miód, sok z grapefruita i pomarańczy. Składniki doprowadzamy do wrzenia, gotujemy na wolnym ogniu przez 5 minut. Doprawiamy solą i pieprzem. Przed podaniem do syropu dodajemy posiekane listki mięty. Danie można podać z kluseczkami. Smak i aromat pieczonej gęsi, południowych cytrusów i świeżych ziół z pewnością zachwyci całą rodzinę. • V C. > "» «.v ^ \ i . uda gęsi 2 szt. goździki 6 szt. miód 1 łyżka majeranek 1 łyżka pieprz, sól olęjlłyżka masło klarowane 1 łyżka suszone śliwki200g jabłka 2 szt. białe wino wytrawne 0.5 szklanki Goździki dokładnie rozdrabniamy w moździerzu. Uda myjemy, osuszamy, nacieramy solą. pieprzem i goździkami. Mięso równomiernie smarujemy miodem, posypujemy majerankiem i odstawiamy na 15 minut. Jabłka obieramy, pozbawiamy gniazd nasiennych i kroimy w grubą kostkę. Na patelni z mocno rozgrzanym olejem obsmażamy z dwóch stron zamarynowane mięso. W naczyniu żaroodpornym rozpuszczamy masło, dodajemy śliwki oraz jabłka. Dusimy przez kilka minut, co jakiś czas mieszając. Do garnka z owocami wkładamy uda, podlewamy niewielką ilością wody, przykrywamy. Dusimy pod przykryciem przez około 1,5 godziny. Co 15 minut mieszamy i podlewamy na przemian wodą oraz winem. Serwujemy z owocami, z którymi dusiliśmy mięso. (kuchnialidla.pl x 3) 1 kg piersi z gęsi ze skórą i kością 3 jabłka kwaśne 6 łyżek majeranku 2 ząbki czosnku przyprawy: sól pieprz Zalewa: Iłyżkasofi 231 wody Piersi z gęsi umyj i wysusz ręcznikiem papierowym. W szklanej misce zrób zalewę z wody i soli, następnie włóż do niej piersi z gęsi. Naczynie przykryj folią spożywczą i schowaj na 10 godzin do lodówki. Po tym czasie wyciągnij mięso z zalewy i natrzyj majerankiem oraz roztartym czosnkiem. Dopraw pieprzem i, w razie potrzeby, odrobiną soli. Jabłka umyj i pokrój na ósemki. Cząstki jabłek ułóż na dnie naczynia żaroodpornego. Na wierzchu połóż mięso, dolej ćwierć szklanki wody. Całość przykryj i schowaj jeszcze na godzinę do lodówki. Wyciągnij naczynie z gęsią z lodówki na jakiś czas przed pieczeniem, żeby naczynie odzyskało temperaturę pokojową. Piekarnik rozgrzej do temperatury 200°, wstaw gęś i piecz przez 1 godzinę. Po tym czasie zmniejsz temperaturę do 170° i piecz jeszcze przez 1-1,5 godziny. Od czasu do czasu polewaj mięso sosem z pieczenia. Po upieczeniu odstaw na 10 minut zanim je pokroisz. (tesco.pl) Składniki: Składniki: Składniki: Składniki: Piersi gęsi w pomarańczach vanym dodatkiem do pysznej gęsi buraczki, żurawina albo borówka i f jest gotowana czywiście pieczor "ub inne cy trucy u# I IVCi Piersigęsi w syropie z cytrusów zeSMamHjaMkami Piersi z gęsi pieczone w majeranku z jabłkami Glos Dziennik Pomorza Sobota niedziela, 6-7.11.2021 rodzinny ogród 07 Kwitną, gdy większość kwiatów przekwitła: rozchodniki okazałe to listopadowa ozdoba naszej działki Na zakończenie sezonu kwitnących roślin warto wspomnieć o rozchodnikach okazałych. W sierpniu pojawiły się ich baldachy, które powoli nabierały pąsów i dopiero w październiku osiągnęły pełnię kwitnienia. Jeszcze w listopadzie możemy podziwiać ich urodę. Warto więc o nich pamiętać, planując jesienne rabaty. Ze względu na wielkość i zwarty kształt kęp należy je traktować jakbyliny z grupy wysokich, umieszczając z tyłu lub w centrum kompozycji. Dominanta rozchodni-ków zachowa się aż do wiosny, gdyż dopiero wtedy ścina się zaschnięte kwiatostany. To dodatkowa zaleta tych roślin, bo czarne, brunatne i brązowe baldachy przykryte srebrzystymi czapeczkami śniegu tworzą jeden z najładniejszych zimowych akcentów w naszym ogrodzie. Rozchodniki mają przed sobą przyszłość, gdyż jako rośliny gruboszowate są dość odporne na długotrwały brak opadów, cag) Ł- :« Zabezpieczamy przed zimą zimozielone krzewy. Przydadzą się kora i stroisz lub agrowłóknina Rododendrony i ostrokrzewy -o nie szczególnie musimy teraz zadbać, podlewając je w miarę możliwości i - w drugiej kolejności - zabezpieczając te cenne, lecz wrażliwe krzewy zimozielone przed nadchodzącą zimą. Na początek, gdy tylko spadnie temperatura, trzeba wyściółkować ziemię pod krzewami - odpowiedni materiał to kora sosnowa lub torf zmieszany z piaskiem. Zabieg ten zabezpieczy glebę przed utratą wilgoci i głęboką penetracją mrozu. Następnie powinniśmy osłonić naziemne części roślin przed wysuszającymi wiatrami. Najprościej zrobić osłonę z tzw. stroisza, czyli gałązek świerkowych. Za osłony mogą też posłużyć maty słomiane lub trzcinowe albo nawet gęste plastikowe siatki. W specjalistycznych sklepach ogrodniczych znajdziemy również agrowłókninę o gramaturze 50 g/m kw., którą możemy rozciągnąć np. na stelażu z kijków bambusowych. (ag) JESIENNE PORZĄDKI W OGRODŹ >padłe liście należy przede wszystkim uprzątnąć z trawnika. Nie warto jednak usuwać ich z miejsc pod drzewami i krzewami OSdem ogtodnika Andrzej Gębarowski a.gebarowski@dziennik.lodz.pl Drzewa i krzewy są już prawie ogołocone z liści, toteż nie pozostaje nam nic innego, jak przystąpić do ich sprzątania z trawników, wysypując je na pryzmę kompostową (lepiej) lub wypychając nimi worki na odpady zielone (gorzej). Rabaty ozdobne oczyszczamy z resztek łodyg i przekwitłych kwiatostanów, wycinamy sekatorem zaschnięte i nadgniłe liście bylin -zwłaszcza wielkie liściory host, które stają się teraz siedliskiem grzybów. Nie musimy jednak oczyszczać rabat do gołej ziemi - pozostawmy oczywiście późno kwitnące astry i rozchodniki okazałe, ale też suche badyle z efektownymi kwiatostanami (np. ostów ozdobnych, języczek, mikołajków czy nawłoci), które w zimie - pod czapami śniegu - upiększą nasz ogród, a i ptaki się nimi pożywią. Z zagonów warzywnych zbieramy większość warzyw, zostawiając jedynie kapustę brukselską, pory i jarmuż, a także najbardziej odporne odmiany pietruszld korzeniowej i kępy pietruszki naciowej. Pory, jarmuż i pietruszkę naciową możemy zostawić na całą zimę, przykrywając je w największe mrozy matami lub resztkami naci, ale tylko wtedy, gdy nie ma dostatecznie grubej „pierzynki" ze śniegu. Oczyszczone zagony warto jeszcze wzbogacić nawozami - naturalnymi, jak kompost czy obornik (od 3 do 5 kg/m kw.), albo fosforowymi i potasowymi (od 3 do 5 dag/m kw.). Naturalnie zagony trzeba potem przekopać na głębokość szpadla. Ważne jest zabezpieczenie przed mrozem wrażliwych róż wielko- i wielokwiatowych - rabatowych, parkowych i pnących. Najlepiej obsypać nasadę krzewu kopczykiem ziemi ogrodniczej (nie torfem, bo chłonie wodę!) do wysokości 20 cm i co najmniej 10 cm powyżej miejsca szczepienia. Młode pędy róż pnących należy przygiąć do ziemi i okryć stroiszem, stare - zabezpieczyć słomianymi matami. Róże pienne okręcamy matami lub agro-włókniną, tworząc tzw. cho- : ff i to Opadłe liście należy wygrabić z trawnika. Można wypełnić nimi kompostownik lub usypać pryzmę kompostową choły. Zabezpieczenia nie wymagają jedynie róże tzw. dzikie i parkowe niepowta-rzające kwitnienia. Pnącza nie wymagają obecnie naszej interwencji -większość odmian powojników przycinamy wczesną wiosną. Musimy jednak pomyśleć o pnączach z południa, jak coraz bardziej popularne miliny. Zabezpieczamy je podobnie jak róże. Z pojemników usuwamy wrażliwe pelargonie, które w większości są już zwarzone przez przymrozki, podobnie jak większość złocieni. Cenniejsze rośliny, jak fuksje i datury, możemy przechować do wiosny, co będzie łatwe, jeśli dysponujemy pomieszczeniem o niskiej temperaturze. Z iglakami rosnącymi w pojemnikach można postąpić dwojako - albo poprzestaniemy na dociepleniu doniczek, pamiętając, by w cieplejszych okresach zimy je podlewać, albo też wyjmujemy bryły korzeniowe z osłony i dołujemy iglaki na wolnych zagonach czy rabatach. Iglaki rosnące wolno oraz wszystkie krzewy zimozielone - jak rododendrony, pierisy, mahonie i ostrokrzewy - doglądamy i ewentualnie podlewamy, żeby ziemia wokół nich była sta- le lekko wilgotna. Gdy nadejdzie zima, krzewy zimozielone trzeba będzie zabezpieczyć przed wysuszającymi wiatrami (czytaj obok). WARTO SPRZĄTAĆ LIŚCIE CZY NIE? W kwestii potrzeby sprzątania liści z rabat i zacienionych miejsc pod drzewami i krzewami zdania są podzielone, bo część nastawionych ekologicznie praktyków uważa, że jest to niepotrzebne. Ich zdaniem, pozostawione liście prędzej czy później się rozłożą i wzbogacą ogrodowy humus. Inni są zdania, że jeśli nie zrobią tego jesienią, wiosną będą mieli do czynienia z warstwą rozkładających się powoli liści, która utrudni roślinom wschody. Na pewno sprzątajmy twarde liście buka, dębu i orzecha włoskiego. Warstwa liści w miejscach, gdzie nie zależy nam na zachowaniu estetyki, może wręcz pomóc w przezimowaniu ukrytych pod nią roślin. Jesienna feeria barw ma się ku końcowi (na zdjęciu liście oczaru). Ostały się tylko suche liście na bukach i grabach i one dotrwają aż do wiosny Gdzie składować biomasę na kompost? Aby rośliny dobrze rosły, trzeba zapewnić im nawożenie. Prostym itanim sposobem na uzyskanie naturalnego nawozu jest kompostowanie biomasy, składającej się ze skoszonej trawy, opadłych liści, resztek bylin i warzyw, drobnych gałązek, anawet niektórych organicznych odpadków kuchennych. Kompostowanie ma jeszcze i tę zaletę, że stanowi rodzaj wysypiska, które umożliwia pozbycie się gromadzących się stopniowo odpadów. Miejsce kompostowania musi być cieniste i osłonięte od wiatru. Nie może jednak leżeć w całkowitym cieniu. Podłoże powinno być przepuszczalne, aby mogły się tam dostać dżdżownice i mikroorganizmy z gleby, a także zapewniony był odpływ nadmiaru wody. cag) Układamy pryzmę kompostową W dużym wiejskim ogrodzie lub ogrodzie na peryferiach miasta, sąsiadujących z otwartymi przestrzeniami, warto ułożyć pryzmę kompostową. Resztki organiczne, gromadzone przez cały sezon wegetacji, układasię wpodłużnąpry-zmę o szerokości do 150 cm, zwężającą się ku górze na wysokość do 120 cm. Takie proporcje zapewniają dostęp powietrza do rozkładającej się materii. Pryzmę należy okryć kilkucentymetrową warstwą ziemi i utrzymywać w stanie wilgotnym. W sezonie trzeba ją przynajmniej dwa razy przełożyć, najlepiej widłami amerykańskimi, a w zimie osłonić przed mrozem matami słomianymi. Kompost jest gotowy najwcześniej po 6 miesiącach. W mniejszych ogrodach i w ogrodach typowo miejskich bardziej praktyczny i estetyczny jest kompostownik. (ag) 08 rodzinny krzyżówka Glos Dziennik Pomorza Sobota-niedziela, 6-7.11.2021 Jeśli ktoś bezpodstawnie mnie obraża, to tak naprawdę obraża przede wszystkim siebie. (...) Zastanawiajmy się wspólnie jak budować lepszy świat, a nie hejtujmy i obrażajmy się wzajemnie, bo to jest bezproduktywne Ida Nowakowska, tancerka, aktorka, prezenterka telewizyjna (na łamach „Gazety Krakowskiej") Krzyżówka panoramiczna gatunek wódki poranny w kinie atak bombowców r~ torbacz z Australii r~ jutowy na mąkę kuliste sklepienie r~ metropolia Kuby skrzydlaty kon r~ żydowski placek r~ poczucie godności osobistej turecki gmach kilimek -V rosyjskie imię męskie dawna golarnia „głos" morza instrument strunowy tenisowe zagranie ptasie gody drzewo iglaste, limba -*• ł 1 \ \ szpon orła ł koleżanka Bolka i Lolka \ ł powierzchnia gruntu - 2 ciemny chleb - kapelusz Chaplina - mały lasek obóz dla podoficerów - 16 rosół z kury - odmiana węgla - 4 zasłużona dla przestępcy ptak łowny Laskowik lub Jaskuła - sąsiadka Węgierki - 11 1 Michael, aktor z USA rzadki okaz - 18 r r~ właściciel kontenerowca ciuszki — \ pasza dla gnia-aego „... Ezofowicz", powieść Orzeszkowej krzew z Ameryki Południowej piastunka pojem-nosc rączki okularnik indyjski 15 pętla s» kowboja model Renaulta - \ g rządka w ogrodzie potocznie o gospodarce - 17 1 ł 1 solny - i 1 r~ Carlos, hiszpański reżyser tymczasowy, drewniany budynek James, agent 007 5 karp lub łosoś i 9 silnikowe lub roślinne miasto w Rosji nad rzeką Ural 19 bajkowy skarbiec sliffii-mowego gangu niezgrabna postać U 1 teren pod szynami - i \ i 10 ł wodna stolica Azerbejdżanu - królewski fotel - prawy dopływ Narwi ogłada towarzyska ^ 1 „Królewscy" z Madrytu - załącznik świat zwierząt płynie przez Pizę —* 20 pole działania - i nowicjusz w zawodzie płynie "przez Gryfice strój palesiry napój z rumianku i po bólu jazn U pracownik tygodnika - 1 1 ł zaraza, epidemia 6 sport walki - ♦ \ popis wirtuoza świątynia buddyjska pełzak z niby-nóżkami modląca się posfać w sztuce los człowieka r~ papuga popielata pogłębia koryto rzeki postać z opery „Aida" - ł 1 zły duch, szatan - U i \ zabieg płucny \ antylopa Afryki Walewska lub Bovary imię męskie przyrząd geodety 22 miękki metal składnik perfum kraj w Afryce z Rabatem - 21 r~ czarna choroba zakaźna podoficer w wojsku _ i 1 \ paryski Wersal ł starcie zbrojne, walka wyrób mięsny ... Awdiejew -*■ 8 reprymenda, nagana ♦ „0 jeden ... za daleko" - 1 ziemski równik kitara dla Erato królowa zpol-skieąo serialu brzmią w kościele \ prosty lub rozwarty wawelski, czyli Kraków - miasto u podnóża Wezuwiusza zmowa milczenia miejsce w sportowej klasyfikacji składnik ropy . naftowej r.......... 1 okowy r 14 narzuta na kanapę \ \ handlowa lub wojenna r 3 i - dobry tynfa wart siatkarska zagrywka przełożony, szef szturm na pozycje wroga element w budowie maszyn 7 kobiecy czar l starszy od kadeta gimnastyka relaksa-czyjna imię Chagalla, malarza francuskiego - aromatyczny rodnik roślina, szczmiel biały * zabawka dziewczynki zlot na Łysej Górze 1 1 \ 1 prawy dopływ Rodanu (anagram: Ina) - 1 lodowa na rzece r dekolt w kształcie kwadratu \ „... za trzy grosze" \ metalowa listwa - 12 kuzyn wilka z Azji statek Josepha Conrada - 4 model Fiata - ark-tyczny gatunek siei - zadrapanie na szkle zrzutka na imprezę —► 13 Starski, scenograf - tokijskie lotnisko - 23 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 Litery z pól ponumerowanych od 1 do 23 utworzą rozwiązanie - myśl Krzysztofa Mętraka. ioon vw >uz^r loma 3iNvzViMZoa