\ Ustka rStacja techniczna [tajpowstaćwporrie, rbiny 55 kilometrów na północ od miasta strona 4 ZŁ W TYM 8%VAT Nr ISSN 0137-9526 770137 Nr indeksu348-570 38 952053 Piątek 24 września2021 magazyn Głos Pomorza Dodatek telewizyjny na tydzień W niedzielę w Korzybiu XV Mistrzostwa wzbieraniu Grzybów STRONA 2 Master of Business Administration (MBA) to nowość na słupskiej Akademii Pomorskiej STRONA 3 Turbiny wiatrowe zbaząwUstce Uroczystość Hononi pokazy.Wojewódzkie obchody Dnia Krajowej Administracji Skarbow ej w Słupsku strona 5 REKLAMA 0010248755 9770137952053 Scenerią imprezy będą lasy otaczające jezioro w Korzybiu. nad którym zlokalizowany będzie start i meta oraz punkt sędziowski Zaproszenie W niedzielę. 26 września, w Korzybiu w gminie Kępice odbędą się XV Otwarte Mistrzostwa w Zbieraniu Grzybów. Już od pierwszej edycji impreza cieszy się wielkim zainteresowaniem grzybiarzy. Mistrzostwa w zbieraniu grzybów w Korzybiu zdobyły już rozgłos w całym kraju. Scenerią imprezy będą lasy otaczające jezioro w Korzybiu, nad którym zlokalizowany będzie start i meta oraz punkt sędziowski. - To już nasza flagowa im- preza, która przyciąga do naszej gminy wielu zapaleńców grzybobrania. Jak zawsze na uczestników będzie czekało wiele dodatkowych atrakcji - zapowiada Marta Borodziuk, dyrektor Biblioteki Miasta i Gminy Kępice. Od godziny 9, rozpoczną się zapisy, którym będzie towarzyszyć prezentacja sygnalistów z Technikum Leśnego w Waranie. Same mistrzostwa - czyli zbieranie grzybów - zaplanowano w godzinach 10 -12.30. Uczestnicy grzybobrania powinni mieć ze sobą koszyk lub wiadro na grzyby. - Zaplanowaliśmy kilka ka- tegorii udziału w mistrzostwach. To między innymi Król Grzybiarzy, Najliczniejsza rodzina grzybów, Najbardziej nietypowy grzyb - wymienia dyrektor Borodziuk. Organizatorzy informują, że jak zawsze nie zabraknie poczęstunku dla uczestników, a także wielu różnorodnych stosik. - W naszych lasach jest obecnie bardzo dużo, dorodnych grzybów. Mamy nadzieję, że grzybiarze będą zadowoleni ze swoich zbiorów. Emocji z pewnością nie zabraknie - zachęca Kamil Szydłowski z Nadleśnictwa Warcino. ©® (WF) Głos Dziennik Pomorza Piątek, 24.09.2021 Jutro u nas 02 drugastrona Grzybów w lasach dostatek, więc ruszamy w niedzielę. W Korzybiu XV Mistrzostwa w Zbieraniu Grzybów Temat dnia -przyjaciel Czworonożny przyjaciel to najlepszy lek na długie życie i samotność - str. 03 Gwiazda Joanna Brodzik 22.09.2021r.,godz. 21.50 MuMMuftfcl.3,6,9,14,17,18, 20,27,29.31,32,39.43,55,65, 67,72,74,79 Plus 43 Ekstra Pensja: 4,20,21,28,31,4 Ekstra Premia: 8,11,14,16,30,2 MHL0tt0c7,9,11,19,28 Kaskada: 1,6,10,11,12,14,15,16, 17,21,22,23 SiąierSZansac^ 1,4,1,6,5,2 23.09.2021 r..godz. 14 MuMMiritfc4,10,12,25,31,33, 34,38,44,45,47,48,50,52,54, 56,59,66,72,79 Plus 79 Kaskada: 1,2,3,5,8,12,14,16,17. 21,22,23 SuperSzansa: 9,9.6.4,7.3.3 Postanowiła pokazać, że uroda może iść w parze z talentem - str. 04 Kuchnia Wszystko o brokułach Tego warzywa nie powinno zabraknąć w naszym menu - str. 05-06 ■ Prenumerata V, Zadzwoń! B 94 3401114 prenumerata.gdp a polskapress.pl 1 \rnt Pogoda w regionie 15°C 14°C Wiatr WN W 28 km/h Uwaga zachmurzenie duże AUTOPROMOCJA prenumerata.gp24.pl Dzień dobry w poniedziałek. Zacznij tydzień z nowym wydaniem WALUTY Z 23.09.2021 USD 3.9256() EUR 4,6012 ■) CHF 4.2494 ) GBP 5.3605 ) (+) wzrost ceny w stosunku do notowania poprzedniego (-) spadek ceny w stosunku do notowania poprzedniego Sobota i Wiatr W 22 km/h *1—70-( Ji 1 Uwaga / l a zach"iurzenieduże 6°C Niedziela Wiatr SE 9 km/h ?n°r / yy y \ r zachmurzenie 10°C c—J Jezioro Lubowidz posprzątane. W akcji wzięli udział pracownicy firmy NMF z rodzinami Oklaski Magdalena Olechnowicz magdalena.oledinowia@poiskapress.pl W sobotę, 18 września przy głównej plaży Jeziora Lubowidz zjawiły się całe rodziny. chcące pomóc w oczysz-czaniu brzegów akwenu. Do czwartej już akcji pt. „Czyste Jezioro Lubowidz" zachęcała firma NFM ProductionSp. z 0.0. główny patron wydarzenia oraz organizator. Akcja sprzątania Jeziora Lubowidz zorganizowała firma NFM Production Sp. z 0.0 wspólnie z Polskim Związkiem Wędkarskim koło przy KPP Lębork. W akcji wzięły udział całe rodziny, które ochoczo ruszyły do sprzątania brzegów jeziora. -Do akcji dołączyli również wędkarze z Polskiego Związku Wędkarskiego Koła przy KPP Lębork, którym należą się ogromne podziękowania. Wspólnymi siłami możemy zdziałać więcej - mówi Monika Konkel, specjalista HR w firmie NFM. - Jesteśmy dumnym organizatorem akcji sprzątania Jeziora Lubowidz. To nie tylko troska 0 ekologię, ale również świetna okazja do integracji i spędzenia aktywnego czasu z rodziną. Zadbaliśmy o depły posiłek w postaci grochówki, ogniska 1 pieczenia kiełbasek. Na koniec dla dzied w nagrodę za czynne uczestnictwo w akcji przygotowaliśmy upominki - mówi pani Monika i dodaje: - Do zobaczenia za rok! ©® W akcji wzięły udział całe rodziny, które ochoczo ruszyły do sprzątania brzegów jeziora Głos Dziennik Pomorza Piątek, 24.09.2021 wydarzenia 03 MBA - nowy kierunek studiów podyplomowych na AP 111..:. in. --nlr wpjoecn NowaK wojciech.nowak1@polskapress.pl Słupsk Master of Business Admini-stration (MBA) to nowość na słupskiej uczelni. Studia te są przeznaczone dla członków kadry managerskięj oraz dla osób, które karierę managera zamierzają dopiero rozpocząć. Nauka na tym kierunku będzie trwała trzy semestry. Dla Akademii Pomorskiej przygotowanie tego kierunku studiów podyplomowych jest projektem wieloletnim, do którego otwarcia uczelnia przymierzała się od dawna. Wartym dodania jest fakt, że AP jest pierwszą publiczną uczelnią na Pomorzu Środkowym, która kierunek Master of Business Administra-tion uruchomiła. Studia MBA mają być studiami innowacyjnymi, otwartymi dla studentów oraz bazować mają na an-dragogicznym modelu nauczania, co oznacza, że studenci będą mieli wpływ na to, o czym będą się uczyć i w jaki sposób. - Kolejną innowacją jest to, Master of Business Administration (MBA) - nowy kierunek studiów podyplomowych na AP że nowy kierunek będzie prowadzony na dwóch poziomach: operacyjnym i strategicznym. Pierwszy z nich skierowany jest dla kadry kierowniczej średniego szczebla oraz osób, które chcą stanowiska kierownicze obejmować. Drugi natomiast jest przeznaczony dla managerów najwyższego szczebla winstytucjach, w których pracują - wyjaśnia dr hab. Andrzej Urbanek, prorektor ds. kształcenia na Akademii Pomorskiej. Studia zostały przygotowane w konwencji modułowej, które to z kolei podzielone są na dwie części. Pierwsza część trwać będzie dwa semestry i składać się będzie z następujących modułów: Zarządzanie, Humań Resources, Rachunkowość i finanse, Prawo oraz Projekty. - Dodatkowym modułem będą warsztaty, które pozwolą nabyć umiejętności niezbędne w pracy nowoczesnego managera. Studenci będą mieli prawo wyboru konkretnych warsztatów. Na dzień dzisiejszy proponujemy m.in. warsztaty z zakresu zarządzania czasem, przeciwdziałania sytuacjom stresowym lub warsztaty z wystąpień publicznych, które przecież są tak ważne w karierze managerów - mówi Urbanek. Na trzecim semestrze przyszli absolwenci nowego kierunku będą mogli wybrać moduł kształcenia. - Na poziomie strategicznym będzie pięć modułów do wyboru: Zarządzanie w przedsiębiorstwie - skierowany on będzie do tych osób, które pracują w typowych instytucjach biznesowych. Kolejnymi modułami będą: Zarządzanie w administracji publicznej, Zarządzanie w ochronie zdrowia oraz w naszej opinii ważny moduł, jakim będzie Zarządzanie bezpieczeństwem i wreszcie Zarządzanie w oświacie i kulturze - wylicza prorektor. Dodatkowo na poziomie strategicznym do wyboru będą moduły Business English, Procesy decyzyjne, Lean Management oraz Radzenie sobie ze stresem. Prorektor podkreśla również, że studia MBA spełniają kryteria wykształcenia do zasiadania w radach nadzorczych spółek skarbu państwa i spółek tworzonych zgodnie z prawem handlowym. Dodaje też, że nowy kierunek jest dla osób, które nie tylko chcą zdobyć dyplom, ale przede wszystkim kompetencje i kwalifikacje. Co więcej, zajęcia nie będą prowadzone wyłącznie przez kadrę AP, ale również przez ludzi biznesu, którzy podzielą się swoją wiedzą zdobytą w sposób praktyczny. Same studia z kolei nie zakończą się pisaniem typowej pracy dyplomowej. Zamiast tego studenci będą przygotowywać projekt biznesowy tam, gdzie planują swoje zatrudnienie. Aby nowy kierunek mógł zostać otwarty, władze uczelni informują, że potrzebnych będzie przynajmniej 15 chętnych studentów. - Należy jednak pamiętać, że formuła studiów jest otwarta, czyli nabór na nie jest ciągły. Będziemy uruchamiali kolejne edycje studiów, w za- leżności od tego, ilu chętnych się zgłosi, a zgłaszać się mogą przez cały rok, bo nie ogranicza nas termin l października, czyli rozpoczęcie roku akademickiego. W związku z tym pierwszą rekrutację na ten kierunek chcemy przedłużyć do końca wspomnianego miesiąca. Jest to nowy kierunek kształcenia, więc jasnym jest, że potrzeba czasu, aby odpowiednio go rozpropagować, głównie wśród firm. Planujemy zatem, że pierwsza edycja studiów ruszy od 1 listopada, a jeżeli chętni będą nadal napływać, to kolejna zostanie uruchomiona w marcu przyszłego roku -mówi prorektor. Dyplom ukończenia studiów MBA zwiększyć ma konkurencyjność ich absolwenta na rynku pracy, kiedy starać się będzie o pozyskanie stanowiska kierowniczego, a przed wszystkim otwiera przed nim możliwość zasiadania w radach nadzorczych spółek. Opłaty za studia na nowym kierunku wyglądają następująco. Wpisowe wynosi200 złotych, cena studiów na poziomie operacyjnym to 15 000 złotych, a na strategicznym 18 000 złotych. ©® MATERIAŁ INFORMACYJNY Wycena przedsiębiorstwa - kto i w jakim zakresie powinien ją wykonać w przypadku sprzedaży RSM Oczywiste jest, że sprzedający zawsze będzie chciał uzyskać jak najwyższą cenę, podczas gdy nabywca będzie próbował zbić jej wysokość najbardziej, jak to tylko możliwe. Ale ostatecznie chodzi przecież o sfinalizowanie transakcji po cenie uznawanej za rynkową. Aby proces przejęcia zakończył się sukcesem, w toku negocjacji musi zostać wypracowany kompromis, oparty na rzeczowej wycenie sprzedawanego przedsiębiorstwa. Krzysztof Ciesielski M&A and Corporate Advisory Director Jak twierdzi Krzysztof Ciesielski, M&A and Corporate Advisory Director w RSM Poland - Transakcja kupna-sprzedaży to temat obszerny i skomplikowany. Z perspektywy obu stron najważniejszym jej elementem jest oczywiście ostateczna cena, którą sprzedający i kupujący ustalają w drodze negocjacji. Żeby uniknąć pewnych mało komfortowych sytuacji, a co najważniejsze strat, wskazane jest, aby obie strony transakcji zgadzały się co do ceny oraz żeby zgoda ta była poparta rzetelną analizą. Ponieważ sprzedający i kupujący zawsze będą próbowali ugrać swoje, cena powinna mieć charakter rynkowy. Najlepiej zatem jej oszacowanie zlecić zewnętrznemu podmiotowi, który specjalizuje się w tego typu usługach. Wycena przedsiębiorstwa może być dokonywana przy wykorzystaniu różnych metod, w zależności od celu, w jakim taka wycena jest realizowana. Istnieją zatem: • Wycena majątkowa - najczęściej stosowana w przypadku wyceny spółek, których działalność oparta jest na posiadanych aktywach, czyli np. spółek produkcyjnych posiadających maszyny i urządzenia oraz budynki (np. hale), w których jest prowadzona działalność. Wycena majątkowa pozwala określić wartość kapitału własnego. Metoda ta ma charakter historyczny i bazuje przede wszystkim na bilansie firmy. - Wycena metodą dochodową - to popularna metoda przy wycenie firm. W tym przypadku przyjmowane są pewne założenia dotyczące przyszłości przedsiębiorstwa, a za wartość firmy uznawane są przepływy gotówkowe (w dużym uproszczeniu), które pojawią się dopiero w przyszłości. Przepływy te są zdyskontowane o właściwy współczynnik dyskonta. Metoda dochodowa jest popularna dla spółek usługowych, przy czym, co do zasady, powinny one wykazywać dodatni wynik z działalności operacyjnej. ■ Wycena metodą porównaw- czą - jest dokonywana poprzez przemnożenie konkretnych pozycji z rachunku zysków i strat lub bilansu przez właściwie dobrane wskaźniki wyliczone dla innych spółek (publicznych), podobnych do tej sprzedawanej pod względem profilu działalności, wielkości czy dochodu. Popularne jest również wykorzystywanie odmiany metody porównawczej, w której bazą do kalkulacji wartości są szczególne typy wskaźników, możliwe do wyliczenia wyłącznie w oparciu o dane wynikające z innych transakcji rynkowych. Dla wykorzystania tej odmiany wyceny konieczne jest przede wszystkim zidentyfikowanie już zrealizowanych transakcji, ale takich, które są podobne do naszej (np. dotyczyły tej samej branży i odnoszą się do podmiotów podobnej wielkości). Istnieje wiele sposobów na przeprowadzenie wyceny przedsiębiorstwa, dlatego dobrze jest wiedzieć, która metoda jest najlepsza do zastosowania w konkretnym przypadku. Osoby specjalizujące się w wycenie przedsiębiorstw właściwie już po samym spojrzeniu na bilans oraz rachunek zysków i strat firmy są w stanie ocenić, jakie metody byłyby najwłaściwsze do wykorzystania w sytuacji danego podmiotu. Wiedzą, jakie parametry wpływają na wybór konkretnej metody i co uzasadnia jej zastosowanie. Warto dodać, że kalkulacje przeprowadzane dla potrzeb wyceny bywają dość skomplikowane i wymagają zebrania dodatkowych informacji z rynku. Chociaż wiedza na temat wyceny przedsiębiorstw jest dostępna powszechnie w szeregu publikacji, dopiero wieloletnia praktyka kształtuje prawdziwych specjalistów. - Krzysztof Ciesielski, M&A and Corporate Advi-sory Director w RSM Poland. Kwota wynikająca z wyceny przedsiębiorstwa nie musi być wcale tożsama z ceną sprzedaży firmy. Strony będą ją przecież negocjować i uzależniać od różnych czynników, w tym między innymi, od wyników przeprowadzonego badania due diligence. Pomimo licznych metod wyceny, w praktyce dość powszechnym rozwiązaniem jest stosowanie kalkulacji wartości przedsiębiorstwa w oparciu o model Debt Free Cash Free, w którym cenę końcową otrzymuje się za pomocą następującego wzoru: EBIT-DAx Mnożnik - Dług netto Chociaż dostępne są liczne metody wyceny przedsiębiorstw, wiele transakcji opiera się na kalkulacjach ceny ostatecznej w fómiule Debt Free Cash Free (DFCF). Teoretycznie jest to prosty model, w którym bazą dla ustalenia ceny jest wielokrotność wyniku operacyjnego pomniejszona o dług netto. Należy jednak zwrócić uwagę, że ustalenia wymaga już choćby niepozornie wyglądający mnożnik. Dodatkowo, trzeba pamiętać o tym, że cena w transakcji oparta na mechanizmie Debt Free Cash Free podlega zwykle również korekcie o zoptymalizowany kapitał obrotowy, będący efektem badania due diligence. A gdyby tego było mało, cena ostateczna jest dodatkowo ujmowana w mechanizmie locked box lub completion accounts. - Krzysztof Ciesielski, M&A and Corporate Advi-sory Director w RSM Poland. Problem z uzyskaniem ceny tożsamej z wyceną przedsiębiorstwa może także wynikać z błędów popełnionych przez sprzedającego w czasie negocjacji. Czy zatem takie negocjacje warto prowadzić samodzielnie, bez żadnego wsparcia profesjonalistów? Wartość wyceny powinniśmy zawsze traktować jako punkt wyjścia do rozmów. Generalnie, powinna ona być satysfakcjonująca dla sprzedającego i mieć charakter rynkowy. Właściwe jej ustalenie pozwoli zna- leźć chętnych do rozmów inwestorów. Nierzeczywiste, zazwyczaj dodatkowo poparte sentymentem, oczekiwania cenowe sprzedającego często są przyczyną braku jakiegokolwiek zainteresowania po stronie kupujących. Również przy stole negocjacyjnym zdarza się, że u sprzedających górę biorą emocje lub, co gorsza, chęć szybkiego zamknięcia transakcji, która rzutuje na obiektywizm proponowanej ceny. To może się skończyć dla nich sporą stratą. Im mniej emocji i argumentów do obniżania ceny dostarczymy kupującemu, tym dla nas lepiej: To właśnie między innymi dlatego rola doradcy w procesie sprzedaży jest tak ważna - posiada on stosowną wiedzę, doświadczenie i stanowi bufor pomiędzy stronami transakcji. - Krzysztof Ciesielski, M&A and Corporate Advisory Director w RSM Poland. Rzetelna wycena przedsiębiorstwa jest fundamentem, na którym opiera się proces sprzedaży firmy. Warto jednak pamiętać, że wycena to zaledwie punkt wyjścia, a cena transakcji ustalana jest w drodze negocjacji i może się od wyceny wartości firmy znacznie różnić. www.rsmpoland.pl 04 wydarzenia Głos Dziennik Pomorza Piątek, 24.09.2021 Turbiny wiatrowe na Bałtyku. Baza operacyjna w Ustce Rzeczkowska .4 bogumHa.rzeakowska@g)24.pi \ Region Na czwartkowym posiedzeniu komisji budżetowej usteckięj rady miasta przedstawiciele firmy RWE przedstawili projekt bazy obsługi farmy wiatrowej. Stacja techniczna ma powstać w porcie, a turbiny 55 kilometrów na północ od Ustki. Morska farma wiatrowa niemieckiego koncernu RWE Re-newables będzie położona na północ od Ławicy Słupskiej, w środkowej części polskiej wyłącznej strefy ekonomicznej. Inwestor uzyskał już warunki przyłączenia do sieci elektroenergetycznej. Produkowana energia elektryczna będzie mogła zaspokoić potrzeby około 350 tysięcy gospodarstw domowych. Odpowiedzialni za budowę bazy operacyjnej w porcie Ustka przedstawiciele RWE -Maltę Paul, Matthias Martens i Jakub Budzyński zaprezentowali swoje zamierzenia ustec- Prezentacja bazy operacyjnej RWE, która powstanie w usteckim porcie kim radnym w czasie posiedzenia komisji budżetowo-gospo-darczej. - Farma powstanie 55 kilometrów na północ od Ustki. Będzie tam pracowało 25 turbin wiatrowych po 14 megawatów każda. To w sumie 350 megawatów - informowali. - W następnych etapach powstaną trzy kolejne farmy w tej samej lokalizacji. RWE podpisze umowę ze spółką Zarząd Portu Ustka na dzierżawę działki pod budowę bazy operacyjnej, budynku magazynowego i ad- ministacyjno-kontrolnego. Wykorzystywane będzie także nabrzeże, przy którym będą stacjonowały statki z załogami. Według harmonogramu prac zakończenie budowy budynków portowych ma nastąpić w 2025 roku, a morskiej farmy wiatrowej w 2026 roku. Radni zwracali uwagę na to, że budowa stacji lądowej jest oknem rozwoju Ustki i portu, ale miasto czeka na rozbudowę portu. A farma zapewne powstanie wcześniej. Czy obecna infrastruktura portu będzie wy- starczająca? Pytali też o nowe miejsca pracy, o możliwość stworzenia patronackiej klasy w szkole średniej w Ustce, a także o warunki wydzierżawienia nieruchomości portowych. Przypomnijmy, że rada niedawno zdecydowała o przekazaniu nieruchomości na własność spółce miejskiej Zarząd Portu Ustka. Czy działki portowe zostaną sprzedane? - Wiemy, że jest planowana rozbudowa portu. To stwarza ogromne możliwości rozwijania sektora energetyki wiatro- wej - odpowiadał Jakub Budzyński. - Na początku będą mniejsze jednostki. Większe statki planujemy wprowadzić od 2024 roku. Według założeń w latach 2025-26 w trakcie budowy farmy w porcie będzie stacjonowało więcej statków, w czasie eksploatacji turbin - tylko dwa. Firma poinformowała, że w związku z inwestycją będzie praca dla osób mieszkających w Ustce i rejonie. Na podobnej farmie zatrudnia 40-60 osób. Natomiast usługi zewnętrzne, których będzie potrzebować, to zakwaterowanie dla personelu w liczbie 25-30, noclegi z wyżywieniem, usługi cateringowe dla bazy, a później dla obsługi farmy. RWE będzie też korzystać z usług transportowych, zarządzania nieruchomością, prawnych, szkolenia i szeregu innych. Jednak w związku z powstaniem bazy operacyjnej w porcie muszą nastąpić przesunięcia. Dzisiaj Ustka zarabia na przeładunku kruszywa. Natomiast w tym miejscu nabrzeże będzie zajęte. - Stracimy możliwość przeładunku w tym miejscu, ale bardziej wartościową funkcją jest nasza - stwierdził Jakub Budzyński, informując jednocześnie, że RWE ma zawrzeć porozumienie z Ministerstwem Obrony Narodowej, by nabrzeże, z którego korzysta wojsko, przeznaczyć do przeładunku. Jednak nie będzie tam możliwości składowania towaru, tylko bezpośredniego ładowania go na ciężarówki. - Ustka to piękne miasto, znajdujące się nie tylko najbliżej planowanej farmy, ale z bardzo dobrym połączeniem kole-jowym, wieloma atrakcjami, restauracjami, barami, plażą. Dlatego decydujemy się na Ustkę - usłyszeli radni. Z kolei wiceburmistrz Bartosz Gwóźdź-Sproketowski stwierdził, że zawarcie umowy z RWE jest ukoronowaniem bardzo długich rozmów. - W październiku po wycenie wniesiemy aportem tereny do spółki i Zarząd Portu Ustka podpisze umowę dzierżawy -powiedział. Z kolei burmistrz Jacek Ma-niszewsła zapewnił radnych, że w grę wchodzi dzierżawa, a nie sprzedaż terenów, które miasto przekazuje spółce miejskiej ZPU. Umowa dzierżawy z firmą RWE zostanie zawarta na 25 lat. ©® DOJAZD zorganizowany z Placu Zwycięstwa^ ogodz. 10:00; 11:00, 12:00 smsi }ub - własnym środkiem transportu W PROGRAMIE: • spacer po OCZYSZCZALNI ŚCIEKÓ - prezentacja procesu oczyszczania ścieków • zwiedzanie obiektów i sprzętu technicznego • prezentacja zrealizowanych projektów inwestycyjnych ze środków zewnętrznych 0010280134 DZIEŃ OTWARTY W OCZYSZCZALNI ŚCIEKÓW Z WODOCIĄGAMI SŁUPSK JEDYNY TAKI DZIEŃ W ROKU!!! Europejskie ..............- Uni^^ Infrastruktura i Środowisko KANCELARIA PRAWNA Głos Dziennik Pomorza Piątek, 24.09.2021 Honory dla KAS w Słupsku Sfzjpslc Uroczyste wręczenie odznaczeń i awanse na wyższe stopnie służbowe dla pracowników Pomorskiej Krajowej Administracji Skarbowej oraz przemarsz służb mundurowych i wizyta gości honorowych - tak wyglądały obchody Wojewódzkiego Dnia Krajowej Administracji w Słupsku. W uroczystości, która rozpoczęła się o 12.30 na Placu Zwycięstwa w Słupsku, udział wzięły Kompania Honorowa Pomorskiej Krajowej Administracji Skarbowej, poczty sztandarowe służby mundurowych z województwa pomorskiego, orkiestra Morskiego Oddziału Straży Granicznej oraz goście honorowi, m.in. Barbara Bętkowska-Cela, dyrektor Izby Administracji Skarbowej w Gdańsku i Anna Chałupa, podsekretarz stanu i zastępca szefa KAS. Władze miasta z kolei reprezentował wiceprezydentMarekGoliński. -Dzień Krajowej Administracji Skarbowej obchodzony jest 21 września, ale my swoje wojewódzkie obchody tego dnia obchodzimy dzisiaj, 23 września. Nasza obecność w Słupsku pokazuje, że staramy sięwyjść dospo-łeczeństwa, zamiast się na nie zamykać. Chcemy być postrzegani Wojewódzkie obchody Dnia Krajowej Administracji Skarbowej jako nowoczesna służba, który społeczeństwu przede wszystkim służy - mówił asp. Sebastian Pakalski, rzecznik prasowy Izby Administracji Skarbowej w Gdańsku. Krajowa Administracja Skarbowa jest połączeniem służb celnych i służb podatkowych, która funkcjonuje od marca roku 2017. Połączenie Służby Celno-Skarbowej z organami administracji podatkowej i kon-troląskarbową sprawiło, żetzw. skarbówka ma nieco inny wizerunek i nie kojarzy się już tylko z urzędnikami. Wyjątkową jednostką KAS jest Pomorski Urząd Celno-Skarbowy, który działa w terenie i jako jedyny pełni również służbę na morzu. Podczas uroczystości wręczono odznaczenia i awanse na wyższe stopnie służbowe dla pracowników Pomorskiej Krajowej Administracji Skarbowej. Nadawano odznaczenia państwowe oraz odznaki honorowe. Uroczystość zwieńczył pokaz zatrzymania przemytników w wykonaniu funkcjonariuszy Służby Celno-Skarbowej. Byłytez stoiska, którepromowały orazin-formowały o działalności KAS. M.in. Dział Laboratorium, Centrum Krajowe KTG, stoisko CTTES - tu prezentowano okazy i wyroby wytworzone z zagrożonych gatunków roślin lub zwierząt oraz stoisko pod nazwą Poznaj KAS, w którym informowano o tym, dlaczego warto podjąć pracę, atakże wyjaśniano, jakpo-prawniewykonywaćrozliczenia podatkowe.©® Wpjtiedi Nowak wydarzenia ^ 06 plebiscyt Głos Dziennik Pomorza Piątek, 24.09.2021 Nasze Dobre z Pomorza 2021. Czekamy na zgłoszenia Alek Radomski aleksander.radomski@gp24.pl !%asza akcja JNSŁ Rozpoczynamy plebiscyt Nasze Dobre z Pomorza, czyli akcję, w której prezentujemy i nagradzamy firmy, które dzięki biznesowej działalności rozsławiają nasz region. Czekamy na zgłoszenia firm zainteresowanych udziałem w plebiscycie. Plebiscyt Nasze Dobre z Pomorza jest największym medialnym i promocyjnym przedsięwzięciem prezentującym dorobek gospodarczy naszego regionu. Akcja z roku na rok zdobywa coraz większe uznanie wśród przedsiębiorców, dla których znak jakości „Nasze Dobre" jest symbolem uznania i zaufania konsumentów. Tegoroczna edycja plebiscytu będzie już 14. z kolei. W dotychczasowych odsłonach plebiscytu wzięło udział 620lokalnych przedsiębiorstw. W akcji chcemy promować atrakcyjne produkty, które stworzono u nas, na Pomorzu. Dlatego w plebiscycie mogą W dotychczasowych odsłonach plebiscytu wzięło udział 620 lokalnych przedsiębiorstw wziąć udział tylko podmioty gospodarcze zarejestrowane lub mające oddziały na terenie województwa pomorskiego lub zachodniopomorskiego, a ich produkt jest wytwarzany w tych województwach. Przez lata na naszych łamach prezentowaliśmy lokalne firmy. Była to znakomita okazj a, by dowiedzieć się więcej o przedsię-biorcachiproduktachznaszego regionu. Wiele lokalnych firm odnosi sukcesy w kraju, czasem inaświecieamało kto kojarzy, że sątonasilokalni przedsiębiorcy. W plebiscycie mogą wziąć udział tylko podmioty gospodarcze zarejestrowane lub mające oddziały na terenie województwa pomorskiego lub zachodniopomorskiego, a ich produkt jest wytwarzany w tych województwach. W tegorocznej edycji plebiscytu firmy będą rywalizować w dziewięciu kategoriach: ił dom i ogród, ił producent żywności, ił spółki użytku publicznego, ił technologie i innowacje, ił pracodawca, ił budownictwo i nieruchomości, ił rekreacja i czas wolny, ★ zdrowie i uroda i turystyka, ił handel i usługi. Spośród nominowanych kandydatów kapituła konkursu nagrodzi te produkty, które są wyjątkowe: odniosły sukces, są innowacyjne, ciekawe, rozwojowe i mogą stać się wizytówką regionu. Kapitułę plebiscytu Nasze Dobre z Pomorza tworzą autorytety reprezentujące zarówno biznesigospodarkę,jakiprzed-stawiciele samorządu, organizacji przedsiębiorców i świata naród. Ponadto spośród wszystkich nominowanych w plebiscycie czytelnicy wybiorą Najpopularniejszy Produkt i Usługę z Pomorza. Otrzyma go g plebiscytu Nasze Dobre i z Pomorza czekamy I do 30 września. Od 4 ^ jąą ■■■■Sl_Tr*_ Ł i> ii ■■ fl ■im M s pazazierniica oęcsziemy o prezentować firmy. produkt lub usługa, która zdobędzie największe wsparcie konsumentów. Warto podkreślić, że konkurs oraz głosowanie cieszy cię niebywałą popularnością, a tysiące oddanych głosów i zaangażowanie świadczy tylko o tym, jak bardzo cenimy i doceniamy lokalne przedsiębiorstwa oraz produkty. Laureaci mogą liczyć na wartościowe nagrody, wśród nich: ił możliwość wygrania kampanii reklamowej o wartości 20 tysięcy złotych netto w naszych nośnikach; ★ możliwość korzystania przez dwa lata ze znaku jakości Nasze Dobre z Pomorza na zasadach określonych w regulaminie konkursu; ★ wywiad z laureatem na łamach „Głosu Dziennika Pomorza", ★ oficjalne wręczenie nagrody w siedzibie laureata wraz z materiałem video po wręczeniu; ★ udział w ceremonii ogłoszenia wyników podczas gali online. Ważne daty Zgłoszenia do udziału w akcji przyjmujemy do 30 września 2021r. Akcja również wystartuje 30 września, wówczas opublikujemy także pełną listę uczestników. Od 4 października do 13 listopada będziemy prezentować zgłoszone produkty i usługi. Do końca listopada kapituła wyłoni zwycięzców akcji. Na przełomie listopada i grudnia nastąpi oficjalne ogłoszenie wyników i wręczenie nagród. Wydanie specjalne „Głosu" z dodatkiem podsumowującym akcję Nasze Dobre z Pomorza ukaże się w grudniu. ©® Organizator: Mecenas: G ijos IfifiU Polska Strefa inwestycji Uczestnicy tegorocznej edycji Nasze Dobre: ORYdNALNY^SOK) fj W0RTH1N6T0N $ANATUS VA IS £>m EtauąJjżfaiiUi EH CES _ I mqwi I •!: Snickers Workwear Outlet VA IS SAFEROACT SPONOYtUS.Pl MIESZKANIE NA WYNAJEM Zarząd Słupskiego Towarzystwa Budownictwa Społecznego Sp. z 0.0. z siedzibą w Słupsku ogłasza nabór kandydatów zainteresowanych zawarciem umowy najmu na lokal mieszkalny trzypokojowy z aneksem kuchennym z partycypacją zwrotną, znajdujący się w budynku mieszkalnym przy ul. Szafranka 10 w Słupsku. Szczegółowe informacje można uzyskać telefonicznie pod numerem (59) 845-60-91 oraz na stronie internetowej Słupskiego TBS: www.stbs.slupsk.pl Głos Pomorza Dzień dobry w poniedziałek. Zacznij tydzień z nowym wydaniem gp24.pl 139807405 Oszczędzasz 42 zł Gazetę dostarczymy Prenumerata na 3 miesiqce za 44 zł miesięcznie codziennie Głos Pomorza jo 1 mojego domu, biura om gdzie chcesz ! zamów: O 94 3401114 od poniedziałku do piqtku w godz. 9:00-15:00 email: prenumerata.gdp(a)polskapress.pl Oferta tylko dla nowych prenumeratorów * Średnia oszczędność miesięczna w porównaniu do ceny w kiosku październik - grudzień 2021 r. Glos Dziennik Pomorza Piątek, 24.09.2021 reklama 07 REKLAMA 0010265314 Z Facebookiem nowe europejskie firmy mogą się rozwijać. Holenderska firma Hart voor Wijn, specjalizująca się w degustacji win, powstała online podczas pandemii. Jej właścicielka Kirsten van Harten wykorzystała Facebooka i Instagrama, aby docierać do odbiorców docelowych. „Z Facebookiem udało mi się dotrzeć do nowych klientów" - relacjonuje Kirsten. „Facebook był kluczowy dla rozwoju mojej marki podczas pandemii". Kirsten nie jest jedyna. Niedawne badanie wykazało, źe 73% ankietowanych małych firm z UE korzystało z Facebooka i Instagrama do rozwoju działalności*. Wiele innych małych europejskich firm zmieniło model biznesowy i przeniosło działalność online oraz nasiliło działania w mediach społecznościowych, aby generować sprzedaż. Wiele z tych firm wybrało Facebooka. 2 tego samego badania wynika, że ponad połowa małych ankietowanych firm z UE, które używają aplikacji Facebooka, uznaje je za skuteczne źródło nowych klientów w dobie pandemii. Z Facebookiem nowe firmy z całej Europy mogą się rozwijać. Dowiedz się więcej na stronie about.fb.com/pl/europe *Sadnfi»e firmy iptos MORL W globalnej ankieei# przeprowadzonej w lutym i marcu 2021 r, udział wzięło 7500 małych i średnich firm z UfL FACEBOOK O O (2) © O 08 kraj Glos Dziennik Pomorza Piątek, 24.09.2021 Stan wyjątkowy zostanie przedłużony? To możliwe Warszawa Leszek Rudziński teszek.rudzinski@polskapress.pl - Decyzja jeszcze nie zapadła, ale rozmawialiśmy na ten temat na posiedzeniu komitetu do spraw bezpieczeństwa -mówił o przedłużeniu stanu wyjątkowego szef MON Mariusz Błaszczak. Szef MON Mariusz Błaszczak pytany był w radiowej Jedynce o przyszłość stanu wyjątkowego, który został wprowadzony na przygranicznym pasie polsko-białoruskim. Coraz częściej pojawia się kwestia przedłużenia go na kolejne dni. - Decyzja jeszcze nie zapadła, ale rozmawiamy na ten temat. Na ten temat rozmawialiśmy na posiedzeniu komitetu do spraw bezpieczeństwa, któremu przewodniczy pan premier Jarosław Kaczyński - odpowiedział minister Jak wyjaśnił, na spotkaniu meldunki składali dowódcy wojskowi, komendant straży granicznej, a także komendant policji. - Mogę powiedzieć tak, nie będzie to niczym nowym, presja migracyjna nie ustała na granicy polsko-białoruskiej , wręcz możemy powiedzieć, że jest większa - przekazał. Dodał, że „zadaniem państwa polskiego jest zapewnienie bezpieczeństwa". - Wprowadzenie stanu wyjątkowego uspokoiło sytuację w ten sposób, że polscy strażnicy, polscy żołnierze nie są atakowani z terytorium naszego kraju - ocenił przypomi- Przy granicy polsko-białoruskiej stacjonują polscy żołnierze nająć o zachowaniach posłów opozycji sprzed wprowadzenia ograniczeń, kiedy to jego zdaniem utrudniali działania służb. Błaszczak również przekazał, że już 85 kilometrów 2-me-trowego ogrodzenia zostało zbudowane przez Wojsko Polskie, a obok są poziome zasieki oraz siatka ochraniająca zwierzęta. Przypomniał także, że na miejscu w gotowości znajdują się żołnierze, a funkcjonariusze WOT prowadzą akcję pomocy mieszkańcom. Błaszczak, odpowiadając na pytanie o możliwość przejścia na teren Polski członków organizacji terrorystycznych, odpowiedział, że „zagrożenia są". Przypomniał jednak, że jednostki Wojska Polskiego są rozmieszczone na wschodniej ścianie Polski. Nie będziemy płacić kary za Turów - zapewnia rząd Warszawa Aleksandra Kiełczykowska aleksandra.kielczykowskd@polskapress.pl - Na tym etapie Polska nie płaci żadnych kar za niezaprze-stanie wydobycia węgla brunatnego w kopalni Turów; będziemy podejmowali kolejne kroki procesowe, rozmawiamy nadal ze stroną czeską -powiedział w czwartek w RMF FM minister ds. UE Konrad Szymański. Już od czerwca 2021 r. ciągną się negocjacje z Czechami w sprawie kopalni w Turowie. Chodzi o wypracowanie kompromisu i powstania umowy międzyrządowej, na podstawie której Czechy wycofają z TSUE skargę na działalność kopalni. Trybunał Sprawiedliwości UE zobowiązał Polskę do zapłaty na rzecz Komisji Europejskiej okresowej kary pieniężnej w wysokości 500 tys. euro dziennie. Jako powód wskazano niezaprzestanie wydobycia węgla brunatnego w kopalni Turów, co TSUE polecił polskiemu rządowi w postanowieniu z 21 maja bieżącego roku. „Postąpiliśmy właściwie, sąd przyjął nasz wniosek o sankcje. Jednocześnie odrzucił (polski) wniosek o odrzucenie tymczasowego rozporządzenia o wstrzymaniu wydobycia" - napisał minister spraw zagranicznych Czech Jakub Kulhanek na Twitterze. PRACA MM POLSCE | TUROWAl" Górnicy nie mają wątpliwości. Rząd także. Opozycja jest podzielona ws. wyroku TSUE nakazującego zapłatę kary wodu będziemy podejmowali kolejne kroki procesowe, nie wyłączając również rozmów ze stroną czeską. Natomiast na tym etapie Polska nie płaci żadnych kar z tego powodu -dodał. Minister pytany też był o słowa premiera Mateusza Morawiedkiego, który w maju stwierdził, że Polska jest bliska porozumienia ze stroną czeską ws. kopalni Turów. Szymański wskazywał, że „premier złożył w tamtym czasie oświadczenie na podstawie protokołu podpisanego przez stronę polską i stronę czeską". - Protokół zakładał bardzo jasne i racjonalne warunki wycofania skargi. To oświadczenie było w pełni uzasadnione na tamtym etapie - podkreślił. Rzecznik rządu: Odbyło się spotkanie z ambasadorem Czech, na którym zostały przedsta-wione propozycje na zażeganie sporu O to, czy Polska zamierza płacić kary, zapytany został w radiu RMF FM minister ds. Unii Europejskiej Konrad Szymański. - Polska nie może pozwolić na to, by jakikolwiek akt - także akt europejski - powodował zaburzenia dla bezpieczeństwa energetycznego i bezpieczeństwa całego tego regionu -oświadczył polityk. - Z tego po- - Protokół, który w tamtym czasie był podpisany przez stronę czeską, nie został przeniesiony na umowę, do której negocjowania przystąpiliśmy niezwłocznie - mówił Szymański. - Czesi zmienili zdanie, zaczęli eskalować warunki w momencie, kiedy przystąpiliśmy do negocjowania umowy - dodał. Pytany, kto odpowiada za tę sytuację odpowiedział, że jeśli chodzi o negoqaq*e, to zawsze dwie strony są odpowiedzialne. W czwartek rozpoczyna się IV Budapesztański Szczyt Demograficzny. Premier Mateusz Morawiecki planował wziąć w nim udział, o czym informowała w środę PAP. Jednak w czwartek CIR nie informował o wizycie szefa rządu na Węgrzech. Portal wPo-lityce.pl wskazuje, że premier odwołał swoją podróż, a powodem jest wiz>rta w stolicy Węgier premiera Czech Andreja Ba-bisza. Decyzja Morawieckiego ma być sygnałem, że polski rząd nie zgadza się na żądania Czech ws. kopalni Turów i odrzuca decyzję TSUE w tej sprawie. Polskę będzie reprezentować minister Marlena Maląg. - Polska swojej decyzji nie zmienia. Nie możemy zgodzić się na to, żeby zaprzestać produkcji energii elektrycznej i cieplnej - mówił na briefingu rzecznik rządu Piotr Muller. Jak dodał, rząd robi wszystko, by spór prawny rozwiązać w sposób polubowny. 0010269622 (I Ogólnopolski KONKURS Wokalny im. Stanisława JOPKA Pula nagród: 83 000 zł Zapraszamy osoby uzdolnio Program Konkursu - utwory z r< zespołu „Mazowsze" Szczegółowe informacje mazowsze.waw.pl/konkurs Głos Dziennik Pomorza Piątek, 24.09.2021 materiał informacyjny 09 MATERIAŁ INFORMACYJNY AMGEN BIOTECHNOLOGIA SP. Z 0.0. Osteoporoza to nie objaw starzenia! To groźna choroba, która w Polsce dotyka ponad 2 min osób. Przebiega bez-objawowo aż do momentu złamania kości. Pierwsze złamanie, najczęściej ni-skoenergetyczne, czyli z wysokości własnego ciała, pociąga za sobą kolejne. To kaskada złamań. Niepełnosprawność po złamaniu szyjki kości udowej powinna przerażać. Dla prawie 30% pacjentów oznacza konieczność korzystania z pomocy osoby trzeciej w codziennym życiu lub nawet „życie z balkonikiem". Najpoważniejszą konsekwencją tego złamania jest zgon. Według raportu NFZ, w 2017 roku śmiertelność roczna po złamaniach bliższego końca kości udowej wyniosła 29.4%. O losie chorego decyduje nie tylko lekarz, ale i wiedza pacjenta. O WSZYSTKICH CZYNNIKACH RYZYKA ZŁAMAŃ MUSI WIEDZIEĆ LEKARZ! Najpoważniejszym czynnikiem ryzyka kolejnych złamań jest przebyte złamanie. dr n. med. Maria Rell-Bakalarska > Każdy pacjent po 50. roku życia po złamaniu niskoenergetycznym lub z obniżeniem wysokości ciała o 4 cm powinien być diagnozowany w kierunku osteoporozy. CZYNNIKI RYZYKA OSTEOPOROZY. NA KTÓRE NIE MAMY WPŁYWU To wiek (kobieta po meno-pauzie, mężczyzna po 70. roku życia), genetyka - złamanie szyjki kości udowej u rodzica, wczesna meno-pauza, niedobór testosteronu, choroba nowotworowa. Wiedząc o nich możemy u siebie podejrzewać os-teoporozę i odpowiednio wcześnie zgłosić się do lekarza, by postawił diagnozę. CZYNNIKI RYZYKA OSTEOPOROZY. NA KTÓRE MAMY WPŁYW Dieta ze zbyt małą ilością wapnia. Zalecane spożycie to ok. 1200 mg jonów wapnia elementarnego. Głównym źródłem jest nabiał. > Często konieczne jest suplementowanie wapnia. Mała aktywność fizyczna (poniżej 30 minut dziennie) powoduje utratę masy kostnej i mięśniowej. > Masę kości zwiększają ćwiczenia oporowe z obciążeniem. Regularny trening, np. jogging, poprawia równowagę, zmniejszając ryzyko upadku. Nadmierne spożycie alkoholu wpływa na kości i ryzyko upadków. To znaczy więcej niż 3 jednostki alkoholu dziennie dla mężczyzn, a u kobiet -12 jednostek tygodniowo. Palenie papierosów powoduje wzrost częstości złamań. > Zaleca się całkowite rzucenie palenia papierosów. Unikanie słońca, stosowanie filtrów UV zmniejsza syntezę witaminy D w skórze. > W Polsce witamina D3 wymaga zazwyczaj suplementacji. Niedowaga. U kobiet ze. wskaźnikiem masy ciała poniżej 18 kg/m2 osteoporoza jest częstsza. Mała masa mięśniowa to częstsze upadki i złamania. Częste upadki zwiększają ryzyko złamania. > Należy szukać medycznej przyczyny upadków i stosować zabezpieczenia chroniące przed upadkami (np. dobre oświetlenie, eliminacja barier w mieszkaniach, stosowanie balkonika, odpowiednie obuwie). > Ważne są ćwiczenia poprawiające równowagę mięśniową i koordynację ruchów. Choroby. Reumatoidalne zapalenie stawów - bardzo ważny czynnik ryzyka złamań. > Powinno być leczone tak, by osiągnąć remisję, w miarę możliwości bez stosowania w terapii gliko-kortykosteroidów. Inne to: cukrzyca typu 2., choroby endokrynologiczne - nadczynność tarczycy lub przytarczyc, choroby jelit prowadzące do zaburzeń wchłaniania (Colitis ulcero-sa, choroba Leśniowskiego--Crohna). > Właściwa terapia i redukcja objawów zmniejsza wpływ tych chorób na rozwój osteoporozy. Leki. Najbardziej niekorzystny wpływ na kości mają gli-kokortykosteroidy (sterydy) > O stosowaniu tych leków powinien bezwzględnie wiedzieć lekarz leczący osteoporozę i odwrotnie - lekarz stosujący te leki powinien wiedzieć o rozpoznaniu osteoporozy. Rozpoznanie osteoporozy powinno być wstępem do długotrwałej terapii! dr n. med. Maria Rell-Bakalarska Centrum Reumatologii i Osteoporozy Rheuma Medicus w Warszawie CZYNNIKI RYZYKA OSTEOPOROZY CZYNNIKI RYZYKA OSTEOPOROZY, NA KTÓRE MAMY WPŁYW L i YNNIKI RYZYKA OSTEOPOROZY, NA KTÓRE NIE MAMY WPŁYWU Stosowanie diety ze zbyt małą Ilością wapnia Mała aktywność fizyczna (poniżej 30 minut RUCHU DZIENNIE) Nadmierna ilość spożywanego alkoholu Palenie papierosów CAŁKOWITE UNIKANIE SŁOŃCA Niedowaga * Częste upadki I WIEK A f Wiek Niedobór testosteronu Obciążenia Wystąpienie wczesnej Usunięcie jajników genetyczne menopauzy Przebyte choroby inne leki stosowane nowotworowe w chemioterapii nowotworów leki sterydowe (Glikokortykosteroidy) Hamanie niskoenergetyczne, przebyte po $0 roku tycia Cukrzyca typu 2 Choroby endokrynologiczne Choroby jelit prowadzące do zaburzę* wchłaniania Reumatoidalne zapalenie stawów * Zmniejszenie wysokości ciała o minimum 4 cm 4MGEN PL-PRO-0921-00001 O wszystkich czynnikach ryzyka z którymi się identyfikujesz, poinformuj lekarza, który podejmie odpowiednie kroki. Dowiedz się więcej o osteoporozie na stronie świat Głos Dziennik Pomorza Piątek, 24.09.2021 Prezydent Brazylii musiał jeść pizzę na ulicy Stany/jednoczone Kazimierz Sikorski kazimiefZiikorski@polskapress.pl Minister zdrowia Brazylii uzyskał pozytywny wynik testu na obecność Covid podczas pobytu w Nowym Jorku, a prezydent Jair Bołsonaro za nic ma covidowe ograniczenia. Marcelo Queiroga potwierdził diagnozę w tweecie i powiedział, że pozostanie w Stanach Zjednoczonych w izolacji, postępując zgodnie ze wszystkimi zasadami bezpieczeństwa zdrowotnego. Według doniesień medialnych, Qu-eiroga otrzymał co najmniej jedną dawkę szczepionki przeciwko koronawirusowi. Dziennikarze zwracają uwagę na fakt, że Queiroga uścisnął rękę brytyjskiemu premierowi Borisowi Johnsonowi, który później spotkał się z prezydentem Bidenem w Białym Domu. Oueiroga zapewniał, że w budynku ONZ zawsze nosił ochronną maseczkę. Jak informują amerykańskie media, jest on prawdopodobnie drugim członkiem delegacji Jaira Bołsonaro, który uzyskał pozytywny wynik testu w Nowym Jorku. „Bloom-berg News" informuje, że członek delegacji, który nie miał kontaktu z prezydentem, po przyjeździe uzyskał pozytywny wynik testu na obecność koronawirusa i został umieszczony w izolacji. Sam prezydent Brazylii Jaira Bołsonaro pozostaje obojętny wobec zagrożeń pande-micznych, mówiąc, że nie potrzebuje zastrzyków, ponieważ wyzdrowiał po łagodnym przejściu Covid-l9 w zeszłym roku. Bołsonaro łamał również zasady obowiązujące w siedzibie ONZ, które wymagały, aby wszyscy, którzy wchodzili do sali Zgromadzenia Ogólnego, zostali w pełni zaszczepieni przeciwko koronawirusowi. Bołsonaro został też przyłapany przez dziennikarzy, gdy jadł pizzę na ulicach Nowego Jorku wieczorem ponieważ nie mógł wejść do restauracji, w których obowiązuje nakaz okazywania świadectwa szczepień przeciwko Co-vid-i9. W swoim przemówieniu prezydent Brazylii mówił, że jego rząd nie poparł wprowadzenia paszportu covidowego i opowiadał się za leczeniem wirusa niesprawdzonymi lekami, takimi jak przeciwmala-ryczny środek hydroksychlo-rochina. Bołsonaro dodał, że popiera szczepienia, ale także wspiera „wczesne leczenie" Covid-l9. Prezydent sugeruje, że zastosował takie leczenie za radą swoich lekarzy. Mówi, że jego postawa okaże się słuszna. Historia i nauka będą wystarczająco mądre, aby pociągać wszystkich do odpowiedzialności - powiedział na forum Zgromadzenia Ogólnego NZ. Odrzucił też ofertę brytyjskiego premiera Borisa Johnsona dotyczącą podania mu dawek szczepionki Oxford-AstraZeneca. To nie pierwszy raz, gdy członkowie delegacji brazylijskiej uzyskali pozytywny wynik testu na obecność koronawirusa podczas podróży do Stanów Zjednoczonych. Podczas wizyty u prezydenta Donalda Trumpa w jego posiadłości Mar-a-Lago na Florydzie w zeszłym roku ponad 20 członków delegacji Bołsonaro złapało koronawirusa. Oueiroga jest jednym z niewielu ministrów w obecnym rządzie Brazylii, który podejmuje środki ostrożności, takie jak noszenie masek. W Brazylii odnotowano już ponad 21 milionów przypadków Covid-i9 i niemal 600tys. zgonów. Ten kraj zamieszkuje ponad 200 milionów osób. Terytorium Brazylii zajmuje prawie połowę powierzchni Ameryki Południowej. Brazylia jest jednym z najbardziej doświadczonych pandemią krajów a prezydent kraju słynie z antycovidowych opinii Nowy wariant koronawirusa jest bardziej odporny na szczepionki Stany Zjednoczone Kazimierz Sikorski kazimierziikorski@polskapress.pl Odkryty w jednym z domów opieki społecznej w USA nowy wariant koronawirusa wykazuje ..podwyższoną odporność" na przeciwciała generowane przez szczepionkę przeciw COVID-19. W domu opieki w amerykańskim stanie Kentucky odkryto nowy wariant C0VID-19 ze śmiertelnymi mutacjami, które nadają mu zwiększoną odporność na przeciwciała. Wariant o nazwie R.i zaraził 45 mieszkańców i pracowników placówki, niektórzy z nich byli w pełni zaszczepieni. R.1 pochodzi z Japonii i jest bacznie obserwowany przez naukowców z wielu państw. Jeden z nich, William A. Ha-seltine, napisał w „Forbes": R.1 jest wariantem wartym dalszych badań. Zrobił już sobie przyczółek zarówno w Japonii, jak i Stanach Zjednoczonych. Ten naukowiec dodaje, że nowy wariant „zawiera kilka unikalnych mutacji, które mogą dać mu przewagę w przekazywaniu, mnożeniu się i tłumieniu odporności". Jedna z nich, mutacja zwana E484K zlokalizowana jest w białku wypustkowym wirusa, nadaje mu „podwyższoną odporność" na przeciwciała generowane przez szczepionkę przeciwko koronawirusowi. Stany Zjednoczone są na pierwszym miejscu w liczbie zakażeń i zgonów na świecie, licząc od początku pandemii w marcu 2020 r. Skutki uboczne szczepionki Pfizera u nastolatków i dorosłych to zmęczenie, ból głowy, ból mięśni, dreszcze, gorączka i nudności R.l dzieli dodatkową mutację, D614G, ze wszystkimi innymi wariantami, które wyprzedziły oryginalny szczep koronawirusa Alfa, co zwiększa jego zakaźność. Ten wariant pojawia się w momencie, kiedy świat przekracza kolejny smutny rekord, 230 milionów zakażeń Covid-19 na całym świecie i 4,7 miliona śmiertelnych ofiar zarazy. Stany Zjednoczone nadal przodują na świecie pod względem liczby infekcji, z 4,23 milionami zakażeń i prawie 680 tysiącami zgonów. Średnia dzienna śmiertelność z powodu koronawirusa w USA osiągnęła 2087, najwięcej od marca. Tymczasem komitet doradczy FDA, agencji dopuszczającej między innymi do użytku leki, jednogłośnie zatwierdził szczepienia przypominające dla dorosłych w wieku powyżej 65 lat lub dla tych z poważnym zagrożeniem zdrowia w każdym wieku. Szczepionki te będą podawane sześć miesięcy po drugiej dawce. Tensamkomitetbył przeciwko zatwierdzeniu szczepionki przypominającej dla ogółu społeczeństwa. Główny doradca medyczny Białego Domu dr Anthony Fauci zapowiada, że nowe dane dotyczące dawek przypominających Moderny i Johnson & Johnson zostaną udostępnione w nadchodzących tygodniach. Tymczasem amerykański gigant farmaceutyczny Pfizer twierdzi, że jego szczepionka, którą opracowano przy współpracy z niemiecką BioNTech, jest bezpieczna i wytwarza silną odpowiedź immunologiczną u dzieci w wieku od 5 do 11 lat. Dane z badań klinicznych, które obejmowały ponad 2200 dzieci, zostaną przekazane amerykańskiej Agencji ds. Żywności i Leków (FDA) oraz innym organom nadzoru zdrowia „tak szybko, jak to możliwe", podały firmy. Nord Stream 2 na finiszu. Amerykanie szukają sposobów na sankcje Europa Kazimierz Sikorski kazimierz.sikorski@polskapress.pl W budżecie obronnym USA na przyszły rok mogą zostać zapisane nowe sankcje na Rosję, które wstrzymają dostawy surowca gazociągiem Nord Stream 2. Dostawy gazu gazociągiem Nord Stream 2 z Rosji z pominięciem Ukrainy i Polski nie rozpoczną się 1 października, jak zapowiadał rosyjski gigant gazowy Gazprom. Jak informuje BiznesA-lert.pl, w budżecie Pentagonu na przyszły rok mogą zostać zapisane nowe sankcje wobec inwestycji, której sprzeciwia się między innymi Polska. Dokument musi zostać przyjęty przez Senat i podpisany przez prezydenta. Czy budżet obronny USA będzie zawierał zapisy o sankcjach? To zależy od woli Senatu i prezydenta Joe Bidena Propozycje zapisów znajdujących się w budżecie obronnym USA przyjęła Komisja Regulacji Izby Reprezentantów USA. Wśród nich jest propozycja nowych sankcji, które mają uniemożliwić uruchomienie nitki Nord Stream 2. Izba Reprezentantów Kongresu Stanów Zjednoczonych chce, by prezydent Joe Biden został zobowiązany do wdrożenia sankcji na firmy oraz osoby fizyczne zaangażowane w budowę Nord Stream 2. Gazprom zapowiedział 10 września o zakończeniu bu- dowy inwestycji. Jednak szef Gazpromu Aleksiej Miller w połowie września oznajmił, że inwestycja nie ruszy, jak planowano, 1 października. Wspomniane propozycje do budżetu USA wzywają też do zwiększenia obecności amerykańskich wojsk w Polsce, Rumunii oraz krajach bał-tycldch. Gazociąg Północny jest poprowadzony po dnie Bałtyku omijając kraje tranzytowe -Polskę i republiki bałtyckie. Jego długość wynosi 1222 km, co czyni go najdłuższym gazociągiem morskim na świecie. 29 sierpnia 2006 r. rosyjska firma Gazprom oraz niemieckie firmy E.ONRuhrgas i BASF podpisały w Moskwie porozumienie końcowe dotyczące budowy gazociągu i utworzenia konsorcjum Nord Stream. 10 czerwca 2008 r. do konsorcjum dołączyła holenderska firma N.V. Neder-landse Gasunie. W konsorcjum 5l%udziałówmarosyjska firma Gazprom, niemieccy partnerzy po 20% i holenderska firma N.V. Nederlandse Gasunie - 9%. Głos Dziennik Pomorza Piątek, 24.09.2021 magazyn 11 Nadciśnienie zabija więcej osób niż rak. Nie wolno go lekceważyć str. 12-13 Możemy spodziewać się zaostrzenia konfliktu na granicy str. 14-15 Posłaniec Boga, który ratował polskich Żydów str. 19 magazyn ni-M,ij-" ■ nt-o Kibicując hejterowi, ładujemy mu baterie. Poziom nienawiści wylewa się już poza internet. Hejt wkroczył nawet na mównicę sejmową. Czy uda się ten proces powstrzymać? Hejt nasz powszedni. Poseł do ministra w Sejmie Będziesz wisiał str. 16-17 12 magazyn Głos Dziennik Pomorza Piątek, 24.09.2021 Zabija więcej osób niż rak, ale nadciśnienia tętniczego nie wolno się bać. Trzeba je tylko zrozumieć izolda.hukalowicz(§> potskapress.pl Zdrowie Na tę chorobę cierpi ponad miliard ludzi na całym świecie, w tym 12 milionów Polaków. Nadciśnienie potrafi rozwijać się skrycie, latami nie dając żadnych objawów. Co przerażające. zbiera większe śmiertelne żniwo niż rak. ale w przeciwieństwie do nowotworów -można je bardzo skutecznie leczyć - mówi Dorota Toczy-dłowska-Lasota z Białegostoku. wojewódzka konsultantka w dziedzinie hipertensjologii. Chyba każdy z nas zna kogoś, kto choruje na nadciśnienie tętnicze. Kogo dotyka ta choroba? Wbrew pozorom nadciśnienie tętnicze nie jest chorobą tylko seniorów. Chorują też ludzie młodzi. Niepokojące jest narastanie tego problemu u dzieci i młodzieży. Poza najmłodszą grupą wiekową, u której mamy do czynienia głównie z wadami wrodzonymi, prowadzącymi do nieprawidłowego ciśnienia, u starszych dzieci wzrost wartości ciśnienia wiąże się m.in. ze złymi nawykami żywieniowymi, siedzącym trybem życia, nadwagą, a nawet otyłością. W przedziale wiekowym 10-18 lat nadciśnienie stwierdza się u 10-13 proc. Dominuje tu nadciśnienie skurczowe. Z kolei w nadciśnieniu wtórnym główną przyczyną są choroby nerek. Częściej na nadciśnienie chorują mężczyźni. Dlaczego mężczyźni częściej chorują? Jest to związane z gospodarką hormonalną. Kobiety mają ochronę w postaci estrogenów. W okresie menopau-zy ta ochrona zanika i szanse na zachorowanie wyrównują się. Co raz słyszymy niepokojące informacje o tym. że chorych na nadciśnienie przybywa. Jak wyglądają statystyki zapadalności na nadciśnienie tętnicze? Według raportów WHO, nadciśnienie tętnicze jest naj- częściej występującą na świecie jednostką chorobową i pierwszą przyczyną przedwczesnych zgonów. Szacuje się, że ponad miliard ludzi na świecie ma nadciśnienie tętnicze. W Polsce, według danych uzyskiwanych z różnych źródeł, systematycznie rośnie liczba chorych. Szacuje się, że ok. 29-45 proc. dorosłych mieszkańców naszego kraju ma nadciśnienie, a w populacji powyżej 75. roku życia - nawet 75 proc. Przekładając to na liczby, mamy obecnie ok. 12 milionów Polaków z nadciśnieniem tętniczym! A prognozy nie są optymistyczne. Spodziewamy się, że w 2024 roku liczba ta wzrośnie do 14 milionów lub więcej. Na terenie województwa podlaskiego mamy ok. 300 tys. osób w różnym wieku z nadciśnieniem tętniczym. Czym w ogóle jest nadciśnienie? I jakie są jego przyczyny? Za nieprawidłowe wartości ciśnienia krwi przyjmuje się wartości 140/90 mmHg i powyżej. Wyróżniamy dwie postacie nadciśnienia: pierwotne i wtórne. Zdecydowana większość chorych, bo aż 90 proc., cierpi na nadciśnienie pierwotne. Na ten rodzaj nadciśnienia mają wpływ różne czynniki środowiskowe, o których wspomniałam mówiąc o dzieciach i młodzieży, ale też inne, jak: stres, nadmiar soli w pożywieniu, używki, zaburzenia gospodarki lipidowej czy hyperury-kemia. Ważne jest też podłoże genetyczne, kiedy stwierdzamy rodzinne występowanie nadciśnienia tętniczego i przedwczesne choroby układu krążenia w rodzinie. Jednak w tym przypadku nie zawsze musi ono się rozwinąć. W dużej mierze zależy to od tego, czy pojawią się środowiskowe czynniki ryzyka, a więc te zależne od nas, związane ze stylem życia. Na nadciśnienie wpływ mają również leki przyjmowane z powodu innych chorób, np. przeciwbólowe, przeciwno-wotworowe, hormony. A czym jest nadciśnienie Występuje u ok. 5-10 proc. chorych. Nadciśnienie wtór- ża grupa ma jednak objawy, które sygnalikiją chorobę i pozwalają na wcześniejsze jej rozpoznanie. Są to najczęściej bóle i zawroty głowy, krwawienia z nosa, szumy w uszach, nadmierne pocenie. Z czasem może pojawić się przewlekłe zmęczenie, uczucie braku powietrza, kołatania serca, zaburzenia świadomości, czasami nawet zasłabnięcia. Niektóre przyczyny pojawienia się nadciśnienia dają napadowy charakter ich zwyżek. Skoro u wielu chorych nie ma żadnych objawów, to może warto sięgnąć po ciśnieniomierz? Zdecydowanie. Mam nadzieję, że po przeczytaniu tego wywiadu wiele osób pomyśli: „sprawdzę, jakie mam ciśnienie" i wykona pomiar samodzielnie lub w swojej poradni. Domowe badanie ciśnienia to jednak za mało. Jak specjaliści diagnozują nadciśnienie? Bardzo ważne jest przede wszystkim rozpoznanie nadciśnienia, a więc potwierdzenie podwyższonych jego wartości. Przede wszystkim potrzebny jest kontakt z lekarzem rodzinnym, który potwierdzi nieprawidłowe wartości ciśnienia, zaleci kolejne wizyty oraz prowadzenie tzw. dzienniczka samodzielnych pomiarów. Musimy być pewni, że pacjent ma nadciśnienie, aby włączyć leczenie. W przypadku wartości ciśnienia 140-149/80-89, przydatnym badaniem dodatkowym jest 24-godzinne monitorowanie ciśnienia krwi metodą Holtera. Po potwierdzeniu rozpoznania wykonuje się panel badań biochemicznych, rekomendowanych przez Polskie Towarzystwo Nadciśnienia Tętniczego (PTNT).Te wyniki - w połączeniu z wywiadem i badaniem przedmiotowym- podpowiadają, jaka może być przyczyna nadciśnienia i jakie są wskazania do pogłębienia diagnostyki, zwłaszcza przy podejrzeniu nadciśnienia wtórnego. Wtedy wykonujemy dodatkowo np. USG nerek, nadnerczy, diagnostykę dużych tętnic czy badanie echokardiograficzne. Czasami konieczne Wbrew pozorom nadciśnienie tętnicze nie jest chorobą tylko seniorów. Chorują też ludzie młodzi - przestrzega Dorota Toczydłowska-Lasota ne jest objawem innych chorób. Najczęściej towarzyszy chorobom nerek, dużych tętnic, gruczołów wydzielających hormony wpływające na ciśnienie krwi. Mam tu na myśli np. choroby nadnerczy czy tarczycy. Jak wyglądają pierwsze objawy nadciśnienia? I jak one rozwijają się w czasie? Niestety, wielu pacjentów nie ma żadnych objawów. Nadciśnienie tętnicze rozwija się po cichu i dopiero podczas przypadkowego badania in- ternistycznego stwierdza się nieprawidłowe wartości. Duży odsetek chorych dowiaduje się też dopiero w momencie wystąpienia udaru, zawału lub hospitalizacji z powodu niewydolności serca, zaburzeń rytmu. Na szczęście du- YOUWM^n0^ Pfc jest rozszerzenie badań biochemicznych. Często osoby chorujące na nadciśnienie mają też problemy z otyłością i cukrzycą. Jakie są relacje między tymi chorobami? Czy jedna wpływa na rozwój drugiej? Rzeczywiście, otyłość, cukrzyca i nadciśnienie często występują jednocześnie. Wcześniej wspominałam już o czynnikach ryzyka wystąpienia nadciśnienia tętniczego. Przy cukrzycy typu 2 powtarza się większość tych samych czynników, a otyłość wydaje się tym dominującym. Cukrzyca typu 2 również jest chorobą cywilizacyjną, w Polsce cierpi na nią ponad 3 min ludzi. W przypadku cukrzycy typu 2 mamy do czynienia z wystąpieniem insulinoopomości, czyli obniżonej wrażliwości organizmu na insulinę. Prościej mówiąc, komórki naszego organizmu nie mogą pobrać glukozy z krwi, aby wykorzystać ją do wytworzenia energii. Powstaje błędne koło: pomimo wysokiej wartości gUkemii we krwi, chory odczuwa głód zmuszający go do jedzenia, co powoduje narastanie otyłości, zwłaszcza trzewnej, która również jest chorobą. Równolegle rozwijają się zaburzenia gospodarki lipido- Głos Dziennik Pomorza Piątek, 24.09.2021 wej. Powikłaniem nieleczonej cukrzycy jest rozwój mikro-i makroangiopatii, czyli uszkodzenie naczyń krwionośnych różnego kalibru, prowadzące do uszkodzenia funkcji narządów. Zmiany w nerkach i naczyniach prowadzą do rozwoju nadciśnienia tętniczego. Rozwija się zespół metaboliczny. Powstaje więc niebezpieczne skojarzenie powikłań trzech chorób, prowadzących do incydentów sercowo-naczyniowych. Samo nadciśnienie nie wpływa na rozwój cukrzycy, ale cukrzyca prawie zawsze prowadzi do nadciśnienia. Jak wygląda leczenie nadciśnienia? Mówi się. że to choroba, na którą trzeba leczyć się do końca życia... Przede wszystkim choroby nie wolno się bać, ale trzeba ją zrozumieć. I tu pojawia się fUndament leczenia, czyli współpraca między pacjentem i lekarzem. Nieustannie to podkreślam, aby pacjenci zrozumieli, jak wiele mogą sami zdziałać w ramach leczenia niefarmakologiczne-go. Mam tu na myśli zmianę stylu życia, a więc normalizację masy ciała poprzez odpowiednią dietę (DASH), która minimalizuje spożycie tłuszczów nasyconych, wprowadza oleje roślinne, warzywa, owoce, ogranicza sól i alkohol. Ważne jest zaprzestanie palenia, zwiększenie aktywności fizycznej, w zależności od możliwości i preferencji pacjenta. Czasami potrzebne jest też farmakologiczne lub bariatryczne (operacyjne) leczenie otyłości. Pamiętajmy, że sama redukcja masy ciała o 5 kg, zwłaszcza przy otyłości brzusznej, wiąże się z obniżeniem ciśnienia o ok. 4,5/3,5 mmHg. Podobnie ma się rzecz z ograniczeniem soli, aktywnością fizyczną itd. Mam pacjentów, u których -dzięki modyfikacji stylu życia na zdrowszy - stopniowo zmniejszaliśmy dawki leków, aż do odstawienia. Teraz okresowo przyjeżdżają jedynie na badania kontrolne. Sama zmiana stylu życia często jednak nie wystarcza... Oczywiście. W takim przypadku lekarz włącza leczenie poprzez zapisanie pacjentowi odpowiednich leków obniżających ciśnienie. Chciałabym tu mocno podkreślić, że obecnie mamy bardzo dobre leki hipotensyjne najnowszych generacji, które są skuteczne i niedrogie. Korzystamy często z preparatów złożonych, co oznacza, że w jednej tabletce znajdują się 2-3 substancje lecznicze, które działają całą dobę. To niezwykle ważna wiadomość dla czytelników, że ciśnienie można skutecznie leczyć, nie narażając się na ogromne koszty, a pacjenci 75 plus większość leków mają bezpłatnych. Zdarza się, że lekarz rodzinny, pomimo leczenia, nie jest w stanie uzyskać prawidłowych wartości ciśnienia. Tutaj jest właśnie rola hiperten-sjologa. Tacy pacjenci z opornym na leczenie nadciśnieniem są kierowani do nas, do Poradni Nadciśnienia Tętniczego. Przeprowadzamy odpowiednią diagnostykę, dobieramy terapię bardzo indywidualnie, biorąc pod uwagę przyczyny wystąpienia nadciśnienia, choroby towarzyszące. Podkreślam, że podejmując leczenie - wygrywamy. Unikamy powikłań, uszkodzeń narządów, mamy szansę funkcjonować w jak najlepszej kondycji. Tak rozumiane systematyczne leczenie można polubić. Jest to inwestycja w siebie. Czy nadciśnienia możemy uniknąć? Czy prowadzenie zdrowego trybu życia zawczasu może w tym pomóc? W wielu przypadkach tak. Mówiliśmy o tym przy okazji leczenia niefarmakologicz-nego. Mam tu na myśli osoby, u których na rozwój nadciśnienia dominujący wpływ magazyn ma niezdrowy styl życia. Jeśli zdrowo odżywiamy się, unikamy pokarmów typu fast food, jesteśmy aktywni fizycznie, ograniczamy alkohol, stres, nie palimy tytoniu, to mamy duże szanse, aby powstrzymać rozwój nadciśnienia. Oczywiście, są postacie nadciśnienia, zwłaszcza wtórnego, którym nie możemy zapobiec, ale możemy je skutecznie leczyć. Konieczna jest wtedy współpraca lekarzy różnych specjalności. Czy to prawda, że w nadciśnieniu najbardziej niebezpieczne są nagłe skoki d- śnienia? Tak. Zarówno przewlekle utrzymujące się wysokie wartości ciśnienia są niebezpieczne, jak i jego nagłe zwyżki. Destabilizują one układ krążenia i mogą prowadzić do powikłań sercowo-naczyniowych, np. udaru krwotocznego mózgu, rozwarstwienia aorty, ostrej niewydolności serca objawiającej się obrzękiem płuc, zaburzeniami rytmu, a nawet zawałem mięśnia sercowego. Nagłe zwyżki ciśnienia mogą też powodować mikroudary i mikrowylewy, które nie dają wyraźnych objawów, ale są widoczne w badaniu komputerowym głowy. Skutkiem uszkodzenia małych naczyń mózgowych jest 13 postępująca demencja. Boimy się tych powikłań, dlatego tak ważne jest regularne mierzenie ciśnienia i systematyczne leczenie. Co się dzieje w naszym ciele, gdy nie leczymy nadciśnienia? Mamy wówczas do czynienia z postępującym po cichu uszkodzeniem tętnic, polegającym na pogrubieniu ścian i uszkodzeniu delikatnej wy-ściółki naczyń, czyli śródbłonka. Brzmi niewinnie, ale dysfunkcja śródbłonka stanowi wczesny etap rozwoju miażdżycy. ©® E9 LEK. MED. DOROTA TOCZYDŁOWSKA-LASOTA podlaska wojewódzka konsultantka w dziedzinie hipertensjologii, specjalistka chorób wewnętrznych i hipertensjologii. Pracownica Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego im. J. Śniadeckiego w Białymstoku z wieloletnim doświadczeniem pracy w Oddziale Kardiologii, w Poradni Kardiologicznej, Poradni Nadciśnienia Tętniczego. Obecnie kieruje też Oddziałem Covid w Śniadecji. Królewskie srebra stołowe Po raz pierwszy w Polsce, wyjątkowej urody oraz szczególnej wartości wyroby złotnictwa należące w przeszłości do rodów królewskich, carskich i książęcych prezentuje wystawa „Środkowoeuropejska kultura stołu i królewskie srebra stołowe (XVI-XVIII wiek) z kolekcji >Helga Matzke<" w Zamku Zupnym w Wieliczce. Można ją oglądać do 15 stycznia 2022 r. Muzeum Żup Krakowskich Wieliczka zaprasza. Ekspozycja przedstawia szczególnie rzadkie przedmioty z zastaw stołowych (XVI-XVIII w.). Dzięki niej można wyobrazić sobie jak mogły wyglądać stoły i ich przepych w czasie bankietów towarzyszących ważnym wydarzeniom królewskim - ślubom i koronacjom. Przybliża je zaaranżowany, reprezentacyjny stół z zastawą dla 12 osób, składającą się z ponad 70 przedmiotów. Obok sreber na wystawie zobaczyć też można kieliszki ze szkła zielonego znane z licznych obrazów mistrzów holenderskich. Wybrane obiekty pochodzą z zastaw stołowych dworów panujących, niektóre z naczyń w przeszłości wchodziły też w skład wysokiej klasy kolekcji należących do bogatych rodów np. Rothschil- dów. Stanowiły także ozdobę dawnych gabinetów sztuki. Prezentowana kolekcja jest własnością rodziny Matzke, którą założyli Helga i Fred Matzke. Właściciele to niemieccy antykwariusze specjalizujący się w zabyt- kowym złotnictwie, a ich kolekcja jest jedną z najcenniejszych tego typu na świecie. Jan Godłowski, dyrektor Muzeum, powiedział w czasie wernisażu „Chlubą wielickiego muzeum są solniczki stąd pomysł na wystawę za- staw stołowych. Rzadko zdarza się, aby prywatna kolekcja pokazywana była w muzeum, tym bardziej dziękujemy panu Fredowi Matzke za jej udostępnienie" Wystawie towarzyszy obszerny katalog w języku polskim i angielskim, który w sposób interesujący i bardzo szczegółowy przedstawia cenne zabytki. Zawiera także ciekawe eseje niemieckich znawców tematu, dotyczące historii naczyń stołowych służących do podawania soli, napojów i potraw. Do nabycia w sklepie internetowym. www.muzeum.wieliczka.pl 14 magazyn Glos Dziennik Pomorza Piątek, 24.09.2021 Lidia Lemaniak lkSa.lemaniak@p0lsk3press.pl Rozmowa Ilu imigrantów znajduje się obecnie po białoruskiej stro-nie granicy? Polskie służby szacują, że jest to kilka tysięcy migrantów. Tych kilka tysięcy ludzi przybyło na Białoruś m.in. z krajów arabskich, głównie samolotami, ale nie tylko. Osoby te często docierają na Białoruś samochodami i przez Mińsk udają się w kierunku naszej granicy. Polskie służby szacują, że nawet kilka tysięcy osób jest w tej chwili na Białorusi i oczekuje na próbę umożliwienia im przejścia przez zieloną granicę - łotewską, litewską czy polską. Aczy wie pari coś na temat tożsamości osóh których zwłoki ujawniono po białoruskiej i polskiej stronie granicy w miniony weekend? To postępowanie prowadzi prokuratura. Zazwyczaj osoby, które przekraczają granicę, nie mają dokumentów tożsamości takich jak np. paszport. Jednak zdarza się, że mają inne dokumenty, które sprawiają, że można je jakoś zidentyfikować. To już ustala prokuratura. Zawsze w sytuacji, w której dochodzi do zgonu, głos decydujący ma prokurator. Mogę powiedzieć, że są to migranci z krajów arabskich bądź z krajów afrykańskich. Zarówno pan. jak i minister Mariusz Kamiński mówifi-ścieopigutce, którą miał zażyć jeden ze zmarłych, a którą miał otrzymać od białoru-skkh funkcjonariuszy. Skąd mają panowie taką informację? To są informacje, które zostały przekazane prokuratorowi podczas przesłuchania. Muszą one oczywiście zostać zweryfikowane. Zdajemy sobie sprawę, że mamy tzw. dowód pośredni, czyli relację osób trzecich o sytuacji, która miała miejsce. Musimy to zweryfikować poprzez toksykologię. Badania toksykologiczne dała imigranta trwąją.aie ma pan jakieś podejrzenia, co to mogła być za substancja? Nie chciałbym tutaj zbyt wiele mówić. Rzeczywiście, mamy pewne podejrzenia, ale musimy to zweryfikować. To był jakiś narkotyk? Badania toksykologiczne trwają i za ich pomocą musimy to wykluczyć lub potwierdzić. Zadam panu pytanie dość brutalne. Gry spodziewacie się większej liczby zgonów wśród imigrantów koczują- Maciej Wąsik: Możemy spodziewać się zaostrzenia konfliktu ze strony Łukaszenki - To Łukaszenka ma krew tych ludzi na rękach. Chcę to jasno powiedzieć, że jeśli dojdzie do kolejnej takiej tragedii, to będzie to znowu osobista odpowiedzialność Łukaszenki. Oby nie doszło do takiej sytuacji, bo każda śmierć człowieka jest ogromną tragedią. Jednak zdaję sobie sprawę, że Łukaszenka jest bezwzględnym dyktatorem - mówi Maciej Wąsik, wiceminister spraw wewnętrznych i administracji, sekretarz Kolegium do spraw Służb Specjalnych Wąsik: Polskie służby szacują, że nawet kilka tysięcy osób jest w tej chwili na Białorusi i oczekuje na próbę umożliwienia im przejścia przez zieloną granicę -łotewską, litewską czy polską cych po białoruskiej stronie granicy? Możemy spodziewać się zaostrzenia konfliktu ze strony Alaksandra Łukaszenki. Pamiętajmy, że osoby przekraczające granicę zazwyczaj pochodzą z krajów, w których panują kompletnie inne warunki atmosferyczne niż w Polsce. Dla nich pogoda we wrześniu czy w październiku będzie bardzo trudna. Niestety, bezwzględność reżimu białoruskiego jest ogromna. To Łukaszenka ma krew tych ludzi na rękach. Chcę to jasno powiedzieć, że jeśli dojdzie do kolejnej takiej tragedii, to będzie to znowu osobista odpowiedzialność Łukaszenki. Oby nie doszło do takiej sytuacji, bo każda śmierć człowieka jest ogromną tragedią. Jednak zdaję sobie sprawę, że Łukaszenka jest bezwzględnym dyktatorem. Ale są wPolsce media i politycy opozycji, którzy powtarzają propągandęŁukaszen-ki i obarczają winą za śmierć tych osób Polskę. Co - pana zdaniem - tymi ludźmi-mam na myśfi polityków opozycji oraz niektórych dziennikarzy-kieruje? Są w Polsce media i posłowie opozycji, jak już pani powiedziała, którzy zrobią wszystko, nawet zbratają się z diabłem, żeby uderzyć w rząd Prawa i Sprawiedliwości. Nawet jeżeli ten diabeł to jest białoruska propaganda, która nie ma nic wspólnego z jakimkolwiek dziennikarstwem. Muszę powiedzieć, że jestem tym faktem zdumiony. Jednak wydaje mi się, że opinia publiczna prawidłowo oceni tę sytuację. Jestem przekonany, że Polacy chcą, aby polski rząd i służby strzegły granic. Chodzi przecież o bezpieczeństwo nas wszystkich. Taka propaganda ze strony opozycji nic nie da, a wręcz przeciwnie - wydaje mi się, że jej zaszkodzi. Powiedział pan już wcześniej, że spodziewacie się. że Łukaszenka zaostrzy swoje działania. Prognozujecie więc. że co takiego będzie jeszcze robił? Pojawiają się nowe kraje, które są - nazwijmy to - „żyzne", jeśli chodzi o rekrutację nielegalnych imigrantów. Mam na myśli Pakistan, Jordanię, kraje afrykańskie, z którymi Białoruś wprowadziła ruch bezwizowy. Mało tego - lotnisko w Grodnie zostało dopuszczone do ruchu międzynarodowego. Grodno znajduje się tuż za granicą Polski. Z Kuźnicy do Grodna jest naprawdę blisko. Wydaje się, że lotnisko to będzie używane do tego, żeby sprowadzać migrantów. Będą oni prosto z lotniska kiero- wani na granicę, żeby wzmagać presję, żeby niszczyć polskie urządzenia graniczne i żeby reżim mógł zarabiać na tym procederze. Bo przecież ci ludzie płacą grube pieniądze, żeby dostać się na Białoruś, a później w rejony przy granicy. Wspomniał panotym. że Białoruś wprowadziła ruch bezwizowy min. z Pakistanem i Jordanią, a lotnisko wGrodnie będzie obsługiwać loty międzynarodowe. Co to oznacza dla Połski? To nie tylko wrogie działania wobec Polski, ale i wobec całej Unii Europejskiej. To wojna hybrydowa wytoczona przez reżim Łukaszenki Unii Europejskiej i możemy to śmiało powiedzieć. Łukaszenka używa służb, także służb specjalnych, wykorzystuje organizacje przestępcze, przemytnicze, które zajmują się nielegal- nym przewozem ludzi i szmu-glowaniem osób przez granicę. Łukaszenka wykorzystuje wszystkie możliwości. Nasza Straż Graniczna codziennie zatrzymuje pośredników - kierowców i kurierów - którzy przyjeżdżają po tych ludzi w określone miejsce, bo wysyłają sobie pinezki z lokalizacją. Strażnicy graniczni zatrzymują te samochody. Między innymi do tego potrzebny jest stan wyjątkowy, żeby na drogach można było przeprowadzać stosowne kontrole. Po wprowadzeniu stanu wyjątkowego od razu mamy efekty, czyli wzrost zatrzymań tych kurierów i osób, które przyjeżdżają do Polski np. z Niemiec, aby odebrać nielegalnych migrantów. Skoro już pan zaczął mówić o stanie wyjątkowym, to chciałabym zapytać, jaki jest prawdziwy jego ceł? Bo są media oraz część opozycji, którzy twierdzą, że chodzi tyfcootażebydziennacarze nie mogfi relacjonować wy-daizeń z tych terenów. Celem stanu wyjątkowego wzdłuż granicy Polski z Białorusią jest umocnienie tej granicy, wzmocnienie jej ochrony oraz umożliwienie służbom jeszcze lepszej pracy. My pamiętamy wszystkie happeningi pajaców, którzy biegali z torbami czy rzucali coś przez granicę. To wszystko powodowało wzmożenie działań służb białoruskich. Oni zrozumieli wówczas, że ich działania przynoszą w Polsce konkretny efekt. Proszę zwrócić uwagę, że po sytuacji w miejscowości Usnarz zmalała presja na granicę litewską, a zaczęła się ogromna presja na granicę z Polską. Stało się tak, ponieważ Łukaszenka zrozumiał, że powodując napór na naszą granicę, rzeczywiście udało mu się wywołać w Polsce konflikt polityczny. To, że opozycja złapała się na haczyk Łukaszenki, jest dla mnie zdumiewające. Dla porównania - opozycja na Litwie i na Łotwie w tej sprawie stoi murem za rządem. Są pewne sprawy, które nie podlegają sporowi politycznemu. Według mnie taką sprawą jest ochrona polskich granic. Naprawdę jestem zdumiony tym, że polska opozycja gra w dramacie, który napisał Łukaszenka. Ma w nim swoje role i odgrywa je w sposób bezbłędny, wprost kapitalny, a nawet wyśmienity. ■e jeszcze może potrwać to, Głos Dziennik Pomorza Piątek, 24.09.2021 Senat zaproponował we wtorek poprawki do ustawy ws. rekompensat dla firm wzwiązku ze stanem wyjątkowym. Poprawki rozszerzają grupę podmiotów uprawnionych do wsparcia nurLOsklepy spożywcze, działalność kulturalną i przewóz turystów. Ustawa trafi teraz do Sejmu. Jak pan patrzy na poprawki zaproponowane przez senatorów? Będę rekomendował w Sejmie odrzucenie tych poprawek. Rząd szybko wyszedł z propozycją rekompensat, bo Polacy, którzy tam mieszkają, ARTYKUŁ REKLAMOWY jakieś przewidywania? Jeżeli sprawimy, że jego działania będą nieskuteczne, że nasza granica będzie naprawdę superszczelna, to Łukaszenka będzie miał problem z tymi ludźmi u siebie. Wówczas - mam nadzieję -zrozumie, że należy się cofnąć. Tu nie ma miejsca na żadne negocjacje, nie możemy ustąpić reżimowi białoruskiemu. Nie można pokazać wahania, bo Łukaszenka tylko na to czeka. Czeka też na to, żeby opozycja zmusiła rząd do uległości. Nie udało mu się to. Ztego. co pan teraz powiedział, wnioskuję, że stan wy- ny. Dobrze rozumiem? Są różne metody ochrony granicy. Na pewno nie udzielę pani odpowiedzi na takie pytanie, bo to decyzja prezydenta i rządu, który będzie o to ewentualnie wnioskował. Z pewnością musimy to wszystko podsumować i przeanalizować dane. A kiedy możemy spodziewać się decyzji w tej sprawie? TU nie ma miejsca na żadne negocjacje. Nie można pokazać wahania, bo Łukaszenka tylko na to czeka faktycznie tracą na stanie wyjątkowym. Zdaję sobie sprawę, że obroty w pewnych branżach mogą być niższe, ale propozycje Senatu są po prostu odrealnione. To czysty populizm opozycji. Mało tego -skierowanie poprawek sprawia, że zostaje przedłużone procedowanie tej pilnej ustawy. Senat nie zwrócił na to uwagi, bo tak naprawdę to czysta gra polityczna senatorów Koalicji Obywatelskiej. Nie ma to nic wspólnego z troską o przedsiębiorców w pasie przygranicznym. To jest wyłącznie czysta polityka. Sam pan wielokrotnie podkreślał. żeStraż Graniczna i Wojsko Połskie chronią nie tyłro polską granicę, ale i zewnętrzną granicę Urw Europejskiej. Dlaczego więc nie pomaga im w tym Frontex? Frontex to nie jest wielka straż graniczna Unii Europejskiej. To organizacja, która tak naprawdę, jeżeli chce gdzieś wysłać siły, to musi najpierw zebrać je od narodowych straży granicznych. Jeżeli ktokolwiek potrzebuje wsparcia, to jest to mała Litwa, która ma Niebawem. niż Polska. My dajemy sobie radę. W każdej chwili możemy zwielokrotnić liczbę żołnierzy na granicy. Myślę, że nie ma na razie potrzeby, żeby takie decyzje podejmować, tym bardziej że nie odnotowałem jakiejś specjalnej korespondencji ze strony Frontek-su do Polski. Rozważacie w przyszłości skorzystanie z kh pomocy na granicy czy niekoniecznie? Jeżeli będzie taka potrzeba, to rozważymy. To oczywiste. Ilu zatem strażraków granicznych i żołnierzy broni w tej chwiE naszej granicy? Około 2,5 tysiąca strażników granicznych w oddziale podlaskim i drugie tyle żołnierzy. Do tego jest jeszcze oddelegowanych około pół tysiąca policjantów, którzy wspomagają Straż Graniczną i wojsko w strefie stanu wyjątkowego. Wponiedziałek odbyło się pana koterie spotkanie ze związkami zawodowymi służb mundurowych. Nowe propozycje, któreim pan przedstawił, zakładały min. podwyżkę o677zł. awanse w ramach podwyższenia &up zaszeregowania dla funkcjonariuszy na najniższych etatach oraz odmrożenie funduszu nagród na poziomie 5.4 proc w tym i Z7 proc w kolejnym roku. Policja już przychyfiła się do propozycji resortu spraw wewnętrznych i admhisira- ęp- W 2018 roku podpisano porozumienie ze związkami zawodowymi. Jego elementem było to, że ze związkami zawodowymi zostaną uzgodnione warunki płacowe dla służb w nowej ustawie modernizacyjnej . My tę nową ustawę modernizacyjną przygotowaliśmy i będziemy ją niedługo ogłaszać. Czekaliśmy na uzgodnienie warunków płacowych. Już z jednym związkiem to zrobiliśmy. Teraz musimy uzgodnić je jeszcze ze związkami Państwowej Straży Pożarnej i Straży Granicznej. Czeka pan jeszcze na decyzję Państwowej Straży Pożarną i Straży Granicznej w sprawie propozycji MSWiA. Jakiej się pan spodziewa? Jestem dobrej myśli i będę przekonywał związkowców do tego, żeby przyjęli propozycję resortu. Wiem, że związkowcy to ludzie odpowiedzialni i myślący także państwowo. Uważam, że kompromis, jeżeli będzie zawarty, będzie dobry zarówno dla funkcjonariuszy, jak i dla formacji, ale również ca MACIEJ WĄSIK W latach 2006-2009 zastępca szefa Centralnego Biura Antykorupcyjnego, w latach 2015-2019 sekretarz stanu w KPRM, od 2019 sekretarz stanu w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji, od 2015 sekretarz Kolegium do spraw Służb Specjalnych. magazyn \m)ąKCJA REFUNDACJA - PULA PRODUKTÓW ZAO Zł. 15 HASZ SZANSĘ POPRAWIĆ KRĄŻ, Możesz zmniejszyć cholesterol i udrożnić tętnice w kilka tygodni! n: Światowej sławy specjalista w dziedzinie schorzeń układu krążenia odkrył wyjątkową kompozycję składników, która może pomóc poprawić krążenie. Naturalny preparat ma szansę zmniejszyć ilość niebezpiecznych złogów płytki miażdżycowej i cholesterolu blokujących tętnice. Czy to odkrycie zrewolucjonizuje rynek? cego na terenach Indii. Birmy i Sri Lanki, wykazującą silne działanie antymiażdżycowe oraz ekstrakt z liści lotosu, będący bardzo skutecznym środkiem walki z problemami układu krążenia. Kombinacja tych trzech naturalnych składników ma szansę spra- Problemy związane ze złym krążeniem, wysokim poziomem cholesterolu oraz nadciśnieniem narastają stopniowo i niepostrzeżenie, już po 30. roku"życia -możesz nawet nie wiedzieć, że je masz. Działaj, zanim będzie za późno! Jeśli: szybko się męczysz; masz bolesne skurcze nóg; odczuwasz bóle lub zawroty głowy; masz kłopoty z koncentracją i pamięcią, oznacza to, że Twoje tętnice są stopniowo blokowane złogami cholesterolu oraz zwapniałą blaszką miażdżycową i potrzebują szybkiego oczyszczenia. Jesteś w grupie wysokiego ryzyka! Na ratunek tętnicom Lata naukowych poszukiwań doprowadziły eksperta ds. dolegliwości układu krążenia - Chao do niezwykego odkrycia. Opracował naturalny środek, który może wspomóc udrażnianie tętnic i zmniejszać powstałe uszkodzenia. Dzięki unikalnej kompozy cji roślinnych składników i silnych antyoksydantów preparat ma szansę dopomóc w oczyszczaniu tętnic ze zwapniałych złogów blaszki miażdżycowej i gąbczastych narośli cholesterolu. Gdy krążenie zacznie się polepszać, środek może odżywić martwiejące komórki oraz zmniejszyć ryzyko wystąpienia nowych zatorów. „Od dawna byłem przekonany, że stosowanie syntetycznych, mało przyswajalnych preparatów nie daje dobrych efektów. Po latach prac odkryłem, że rozwiązanie miałem cały czas obok siebie", mówi twórca przełomowej metody. „To w mądrości kraju moich azjatyckich przodków znalazłem odpowiedź - roślinę niezwykle bogatą w substancje, które mogą pomóc w udrażnianiu tętnic i regulowaniu poziomu cholesterolu we krwi". Źródłem niezwykłych właściwości tej formuły jest Gotu kola (centella asiatica), roślina, której działanie wykorzystuje się od ponad 2000 lat w azjatyckiej medycynie naturalnej. Może ona działać jak potężny taran, który z wielką siłą uderzy w zwa-pniałe złogi płytki miażdżycowej i cholesterolu. Do produkcji preparatu wykorzystano również terminalia arjuna czyli korę z drzewa występują- wić, że złogi zalegające w tętnicach zostaną zminimalizowane. Efekty? Po kilku dniach mogą się zmniejszyć zawroty głowy i bolesne skurcze nóg. Po kilku tygodniach może zmaleć odczuwanie bólu w okolicy mostka, a opuchlizna kończyn zacznie się zmniejszać. Następnie tętnice mają szansę zostać odblokowane. Komórki Twojego ciała mogą wypełnić się życiodajnym tlenem, mózg i serce zaczną pracować pełną parą! Efekty mogą być widoczne po kilku dniach Naturalny skład preparatu ma szansę sprawić, że będzie można go stosować bez obaw o skutki uboczne. Oto możliwe efekty jego stosowania: >/ zmniejszenie ilości blaszkek miażdżycowych i złogów cholesterolu •s/ poprawa drożności tętnic zmniejszenie ryzyka wystąpienia degeneracji komórek mózgu (wzrost koncentracji), ■s/ poprawienie ukrwienie kończyn (powrót krążenia, zanik skurczów i opuchlizny). Za sprawą tej nowatorskiej formuły masz szansę zmniejszyć ilość obrzęków kończyn i duszności. W trakcie przyjmowania środka może poprawić się Twoje krążenie, a wszystko to dzięki rozbiciu złogów płytki miażdżycowej i cholesterolu. Naturalna metoda Chao w tym roku trafiła do Polski, gdzie jest dostępna wyłącznie w sprzedaży telefonicznej. Obecnie trwa promocja i pierwsze 100 osób może otrzymać preparat całkowicie za darmo. SKUTECZNA POMOC . DLA UKŁADU KRĄŻENIA! j ^atfeweń te^ produkty' ___________GRAT/S * Zadzwoń do 27września 2021 r.. a dostaniesz c*efca«' . ■f 100% zniżki! Otrzymasz wtedy preparat Chao A / I ? za 0 *H(przesyłka gratis)! * SfŁ | ---------|P Zadzwoń: tel. 71 300 35 39 Poniedziałek- niedziela 8:00- 20:00 (Zwykłe połączenie lokalne bez dodatkowych opłat ^ *Szczegóły oraz informacje dotyczące procedury zwrotów i reklamacji dostępne są pod adresem: www.grouptcm.com 16 magazyn Glos Dziennik Pomorza Piątek, 24.09.2021 Poseł do ministra w Sejmie: Będziesz wisiał. Hejt stał się powszechny Kiedyś hejt ograniczał się do jednej wsi czy jednej gminy i wykańczano tam niektórych ludzi, drastycznie ich oplotkowując, wyszydzając, napiętnowując, wypominając im jakieś grzechy przodków. Teraz po prostu jest inna skala. To jest już skala sięgająca całego społeczeństwa - mówi prof. Janusz Czapiński, psycholog społeczny Anita Czupryn anitaxzupryn@polskapress.pł Co Pan pomyślał, kiedy usłyszał, jak poseł w Sejmie mówi do urzędującego Pomyślałem, że to są tylko słowa i oczywiście minister zdrowia nie będzie wisiał. Poseł Grzegorz Braun z przytupem zganił jego politykę związaną ze szczepieniami, ponieważ jest jednym z głównych orędowników antysz-czepionkowców. Zatem mnie to nie zdziwiło. Zdziwiłoby, gdyby zaczęli się w polskim Sejmie naparzać, gdyby doszło do rękoczynów. Słowa? Żadne słowa mnie już nie dziwią. Czy to oznacza, że hejt stał się już zjawiskiem powszechnym i występuje nawet w takich miejscach, jak polski parlament? Gdybyśmy przeczytali stenogramy polskiego Sejmu z okresu międzywojnia, to musielibyśmy się zdziwić, że znowu nic nowego i że wtedy momentami było nawet dużo ostrzej niż jest dzisiaj w polskim parlamencie. Wie pani, odświeżam sobie lekturę Teresy Torańskiej „Oni". De tam było hejtu w ramach jednej partii! Najpierw w Komunistycznej Partii Polski, potem, po wchłonięciu przystawki PPS - w PZPR. Niesamowita ilość hejtu. Wykańczanie ludzi poprzez oskarżanie ich o rzeczy wręcz niebywałe. Ile było hejtu w 1968 roku, także w przemówieniach Gomułki, tych antysemickich i w wyganianiu ludzi z innymi, etnicznymi papierami niż Polacy. Powiedziałbym, że skala się zmieniła. Kiedyś hejt ograniczał się do jednej wsi czy jednej gminy i wykańczano tam niektórych ludzi, drastycznie ich oplotkowując, wyszydzając, napiętnowując, wypominając im jakieś grzechy przodków. Teraz po prostu jest inna skala. To jest już skala sięgająca całego społeczeństwa. Pana Brauna widzieli ci, którzy akurat oglądali transmisję z Sejmu, ci, którzy na- Czapiński: Moim zdaniem, jakaś liczba samobójstw w grupie polskich nastolatków też jest. jeśli nie spowodowana hejtem, to nim sprowokowana stępnego dnia weszli do jakiegoś portalu internetowego, albo kupili jakąś gazetę - musieli się o tym wszystkim dowiedzieć. Ta skala jest przerażająca. To dotyczy takiego hejtu, który może doprowadzić wręcz do próby albo i udanego samobójstwa; to dotyczy też młodych ludzi. Masa dziewcząt narażona jest ze strony zazdrosnych, nienawistnych koleżanek czy kolegów. Publikowanie kompromitujących zdjęć na portalach społecznościowych to też jest rodzaj hejtu. Skala jest przerażająca. To dotyczy takiego hejtu. który może doprowadzić wręcz do próby albo i udanego samobójstwa; Mogłoby się wydawać, że wcześniej ta przestrzeń, gdzie ów hejt się odbywał to był internet i najczęściej hejt był tam anonimowy. W tej chwili znalazł się on w przestrzeni debaty publicznej. przeszedł do oficjalnego języka, stał się zjawiskiem powszechnym. Przykład idzie z góry. Jakie znaczenie ma taka wypowiedź posła Grzegorza Brauna? Ma pani rację, że upowszechnienie tego typu zachowań jak pana Brauna, to jest torowanie drogi dla kolejnych, którzy chcieliby go nawet przebić w tej hejtowskiej agresji wobec innych ludzi. Z tym się zgadzam. Innymi słowy, to kształtuje pewne normy relacji między ludźmi. To kształtuje również pewne ramy dopuszczalnych publicznie zachowań. Prywatnie te zachowania zawsze były marne. Jak się kogoś w rodzinie nienawidziło, to tak się na niego nadawało, że można go było spokojnie wykończyć. I to się działo w ramach jednej rodziny, a już nie mówię o jednej wsi czy gminie. Tylko że to nie miało charakteru w takim sensie publicznego, jak wystąpienie posła w Sejmie - tu ma pani absolutnie rację. Ucieramy inne sposoby komunikowania się ze sobą i inne kryteria czy standardy relacji między ludźmi po wyjściu tych ludzi z domu, albo po wyjściu ze ścisłego grona przyjaciół czy znajomych. Udajemy się na forum ogólne, publiczne... ...itam się okładamy obelgami. I tam głosimy to, co kiedyś głosiliśmy w zaciszu domowym. Hejt stał się więc powszechny: doświadczają go czy to politycy, cełebryri. czy sportowcy. Wspomniał Pan o tym. że hejt może doprowadzić do samobójstwa-głośno byto o modelce, której chłopakiem był niemiecki pHkarz i z powodu hejtu popełniła samobójstwo. Ale też, moim zdaniem, jakaś liczba samobójstw w grupie polskich nastolatków też jest, jeśli nie spowodowana hejtem, to nim sprowokowana. Być może mieli jakieś inne, dodatkowe problemy, ale tym bodźcem spustowym, który doprowadził do targnięcia się na własne życie była anatema środowiskowa, która wynikała z faktu, że byli atakowani w taki właśnie hejter-ski sposób przez rówieśników, kolegów czy koleżanki. Takich przypadków z pewnością jest dużo więcej. Dlatego jedne z badań pokazują, że ogromny odsetek Polaków sądzi, że internet pociąga za sobą również różnego rodzaju negatywne skutki zdrowotne. Rozumiem, że ci, którzy tak mówią, mają na myśli właśnie tego typu przypadła. To prawda, tylko, że groźniejszy jest hejt grupowy. To znaczy obrzucanie błotem całych grup społecznych; dzielenie Polaków na lepszy i gorszy sort. Na szczęście bez dokładnej definicji, którzy są którzy. Ale w domyśle taką definicję można sobie ukuć. Krótko mówiąc, napuszczanie jednych grup na inne grupy także za pomocą hejterskich zabiegów jest dużo groźniejsze niż hejt wycelowany w jaldeś konkretne, poszczególne osoby. One oczywiście mogą za to zapłacić, jak są nieodporne. Wielu ludzi jest odpornych, czyta takie urągające im wpisy w intemecie, ale następnego dnia już o nich nie pamiętają. A jest oczywiście grupa nadwrażliwców, którzy niezwykle silnie przeżywają jakiekolwiek tego typu ataki na siebie. Tylko, że koszty wtedy są indywidualne. Natomiast koszty hejtu grupowego, czyli odmawianie człowieczeństwa pewnym grupom ludzi to jest poważny społeczny problem. Po pierwsze pogłębia podziały społeczne, a po dnigie prowadzi do eskalacji agresji w zachowaniach. Czy ten paziom nienawiści jaki się wylewa zarówno w przestrzeni internetowej, jak i poza nią. to jest proces, który cały czas eskaMe? Ten proces trwa. Być może w jednych okresach jest bardziej nasilony, w innych mniej, ale nie sądzę, że to jest stała wznosząca się. No, w każdym razie śmierć prezydenta Gdańska też w jakimś stopniu była przypisywana hęjterskim, medialnym zachowaniom wobec niego. Dzisiaj, nie wiem z jakich powodów, starszy człowiek postrzelił się w Białym Miasteczku i potem w szpitalu zmarł. Może też chciał zaprotestować albo był przejęty czymś, co znalazł także w sferze medialnej i bardzo go to wkurzyło czy wytrąciło z równowagi; w każdym razie zdemolowało mu emocje. Tego nie wiemy. Zatem to są przy- nie ma przypadków czysto fizycznej agresji. A moim zdaniem nie ma ich dzisiaj znacząco więcej niż dwa, pięć czy dwadzieścia lat temu. Powstaje tylko takie wrażenie, ale ono wynika stąd, że wszyscy mają dostęp do wszelkich możliwych informacji, w tym informacji fałszywych, informacji napastliwych, ataków hejterskich, dlatego że całe to zjawisko rozdyma internet, bo w coraz mniejszym środku tradycyjne środki medialne, gdyż one stopniowo tracą odbiorców. Natomiast internet nie tylko, że nie będzie tracił, ale będzie zyskiwał odbiorców, jeśli chodzi o tego typu ataki. Poza tym istnieje zasada - zło jest silniejsze od dobra - w tym sensie, że jeśli ktoś się chce wypromować, to nie zrobi tego, pokazując swoje życie rodzinne, tylko atakując innych. Generalnie rzecz biorąc, zgodnie z tą zasadą, łatwiej jest kogoś zniszczyć niż przekonać do swoich racji. Ponieważ to są zasady, które obowiązują wszędzie na świecie, w Polsce także, no, to jeśli chcemy załatwić jakąś własną sprawę i na drodze do załatwienia tej sprawy widzimy jakichś innych ludzi, wszystko jedno o jaką sprawę chodzi, nawet to nie musi być jakiś prywatny in-I teres, tylko na przykład sprawa Głos Dziennik Pomorza Piątek, 24.09.2021 magazyn 17 ideowa - szczepić się czy nie szczepić - to antyszczepion-kowcy niszczą zwolenników szczepienia, a zwolennicy szczepienia agresywnie reagują na informacje o antyszcze-pionkowcach. Jeśli już wspomniał Pan o intemecie, to kiedyś widziało się i pozytywną stronę hejtu w intemecie. Mówiło się, że iitemet może być swoistym wentylem strefą, w której, jeśli ktoś już hejtuje. czyli upuści trochę jadu frustracji i nienawiści cogo zżera, to nie będzie tego robił w realu. Nadal tak jest? Wspomniała pani o czymś, co się wywodzi z psychologicznej teorii katharsis - jak ktoś jest na coś mocno wkurzony, weźmie dywan na trzepak i się spoci, to mu ta złość przejdzie. Ale w przypadku trzepania w intemecie ta teoria katharsis się nie sprawdza, dlatego, że inni podchwytują i eskalują. W związku z tym spirala nienawiści, niechęci, agresji wręcz u tych, którzy zapoczątkowali ten cały proces nienawiści, raczej rośnie aniżeli maleje. Inni zwolennicy poglądów tego hej-tera ładują mu baterie. Dostarczają kolejnych argumentów. Albo zaczynają mu kibicować i on się czuje zobowiązany do spełnienia swojej misji. I nagle hejt staje się misją. Nagle zniszczenie przeciwnika, wszystko jedno, jakiego rodzaju jest to przeciwnik, staje się życiową misją, powołaniem dla tego hejtera; on się musi wywiązać z zobowiązania, które złożył tej ogromnej publiczności. Dlatego, że w intemecie, nawet jeśli to jest zaledwie kilka tysięcy odsłon jakiegoś wpisu, to jest to już ogromna publiczność. Kilka tysięcy ludzi to więcej niż cztery wsie okoliczne. Chciałabym wrócić jeszcze do Sefnu i tego, wjaki sposób brutalizował się język parlamentarny po1989roku. Zdaniem niektórych polityków to się zaczęło, gdy do Sejmu weszła Samoobrona. To zależy, jak kto definiuje brutalizację. Słuchałem pierwszych wystąpień Jana Marii Rokity w pierwszym Sejmie; to były bardzo ostre ataki. On też specjalnie nie przebierał w słowach. Oczywiście, nikogo palcem nie wskazywał i nie mówił, że będzie wisiał, ale informacje o tym, że komunistów trzeba wykończyć, wszystko jedno, lepszym czy gorszym językiem, były powszechnie w tym Sejmie także wyrażane. Język się zmienił, ale emocje się nie zmieniły. Być może wtedy większość z nas, Polaków, była w takim szoku, że w ogóle doszło do zmiany systemu i że Rosjanie nie uruchomili swoich wojsk, które u nas stacjonował^, głownie w okolicach Legnicy, na ziemiach zachodnich. Był taki szokibyła trwoga wśród posłów wszelkiej maści, że nie powinniśmy przesadzić, bo być może ta wiosna wolności zmieni się w zimę nowego zniewolenia. A dzisiaj nikt się specjalnie nie obawia, że ktokolwiek wkroczy do Polski ze swoimi wojskami i nas ponownie spacyfi-kuje. Hejt kiedykolwiek, może choć przez przypadek, niósł jakąś wartość merytoryczną. czy to zawsze była kolokwialnie mówiąc nawalan-ka? Zwolennicy hejtera ładują mu baterie. Albo zaczynają mu kibicować i on się czuje inydo swojej misji Hejt nie niesie żadnej wartości merytorycznej; jest dźwignią do gwiazdorstwa... pulamy? Oczywiście.. dziem do wyróżnienia się w tle. Przy takim zalewie informacji bohaterów życia publicznego, żeby się czymkolwiek wyróżnić, to trzeba porządnie komuś przywalić. Poza tym to jest skuteczne narzędzie. Tak jak nikt nie zapomniał, choć błagano o to, to nie zapomniał nazwiska Herostratesa, wielkiego podpalacza, to też nikt nie zapomni nazwiska Brauna i ciągle to będzie wyciągane. Coztym hejtem zrobić? Czytałam pomysły socjologów i psychologów że uratować nas może zejście na poziom stwa obywatelskiego. Czyli: schodzimy na paziom lokalnej społeczności i rozw§amy tożsamość lokalną; zależy nam na tym samym, aby w tym mieście były czyste trawniki, ładne parki, aby po swoich pupilkach. Tak, ale różnym grupom chodzi o inne wydatkowanie pieniędzy publicznych także w ramach jednej gminy. Zawsze będą podziały, jeśli chodzi o grupowe interesy, wobec tego to nie jest recepta na wy- eliminowanie hejtu z jakiejkolwiek przestrzeni publicznej, czy to internetowej, czy jakiejkolwiek innej, w postaci plotek rozsiewanych w ramach jednego miasta czy w ramach jednej wsi nawet. Moim zdaniem, nie ma się co trudzić. Czy to znaczy, że nie ma dla nas nadziei? Nadzieja jest taka, że wraz ze zmianą warunków życia i zmianą także podziałów społecznych ze względu na interesy grupowe, zacznie również ewoluować ten przekaz hejter-ski. Nie ma co marzyć o tym, że wykorzenimy, wytrzebimy hejt z przestrzeni publicznej. Nie warto tracić sił intelektualnych na wymyślanie jakichś sposobów na to zjawisko. Natomiast można oczywiście apelować, żeby ci, którzy są w przestrzeni medialnej, najbardziej wyraziści, próbowali jednak uruchomić hamulce, jeśli chodzi o to, co mówią i w jaki sposób mówią o innych. A najbardziej widoczni w przestrzeni medialnej oprócz różnych celebrytów, są politycy. Dobrze byłoby do nich zaapelować; jeśli chcą mieć lepiej funkcjonujące społeczeństwo, z mniejszą ilością zgrzytów i podziałów, no to sami powinni zaprzestać tworzenia tych podziałów. Tyico, że politykom te podziały bardzo się opłacają. Może warto się zastanowić, kiedy te podziały przestają być istotne, w jakich momentach? Nigdy nie przestają być istotne, co pokazuje przykład agresji na Kongres w Waszyngtonie po przegranej Trumpa. Te podziały zawsze będą istnieć. Co prawda nie słyszymy o żadnych bulwersujących zachowaniach w Szwajcarii; tam się jakoś udało uzyskać pewną równowagę, jeśli chodzi o realizowanie konkurencyjnych potrzeb różnych grup społecznych i tam nie ma takich wystąpień. Ale Francja jest przykładem agresywnych, radykalnych wystąpień, także ulicznych. Takie przykłady są także w Niemczech, w Rosji atak na szkoły, z bronią w ręku. Nie mamy co marzyć o wyeliminowaniu hejtu, bo taka jest historia ludzkości; zawsze byliśmy agresywni i od zawsze dzieliliśmy się na tych, których uważaliśmy za wrogów i tych, których uważaliśmy, jeśli nie za przyjaciół, to przynajmniej za neutralnych obserwatorów naszego życia. Nie zlikwidujemy internetu po to, żeby ograniczyć zasięg nienawiści i wrogości. Internet w tym sensie jest medium bardzo demokratycznym, że on to niezwykle upowszechnił. Każdy może do niego wejść i ulać swojej żółci. Tylko że najbardziej widać. jacy naprawdę jesteśmy. po sposobie, w jaki mówimy o innych ludziach. Ta zasada dotyczy tylko zmarłych, bo tylko o zmarłych się źle nie mówi. Na żywych można pluć i psioczyć, i to wcale nie znaczy o tym, że jesteśmy gorsi, albo tacy sami. Nie. Teza o tym, że jak ktoś hejtuje, to znaczy, że projektuje i tak naprawdę on w sobie ma jakieś fobie i słabości, które chce zwalczać u innych, a jak atakuje LGBT, to znaczy, że sam jest krypto homo - nie, ta teza w życiu się nie sprawdza. Poza tym są bańki społeczne, które także tworzy i zamyka internet. Inaczej mówiąc, my się liczymy z tym, co o nas sądzą ci, którzy zachowują się tak samo jak my, a nie przeciwnicy społeczni, ideologiczni, gospodarczy, polityczni, i tak dalej. To nas nie interesuje. Z pewnością zagorzałych zwolenników telewizji publicznej sądzą o nich zwolennicy TVN. Iodwrotnie. Tak jest. Kiedy poseł Grzegorz Braun wchodził na mównicę sejmową, powiedział „Szczęść Boże". Schodząc rzucił groź- cież jeckw z drugim nie ma nic wspólnego. Jak on to łączy? Pewnie szczęścia bożego życzył swoim, a do swoich nie zaliczył ministra zdrowia. Tyle. JANUSZ CZAPIŃSKI Psycholog społeczny, doktor habilitowany nauk humani stycznych, nauczyciel aka demicki, profesor nadzwy czajny Uniwersytetu Warszawskiego. Specjalizuje się w zakresie psychologii społecznej. Jest wieloletnim szefem badań „Diagnoza Społeczna", projektu, który od 2000 roku analizuje warunki i jakość życia Polaków. nasze dobre Z POMORZA AUTOPROMOCJA (Oryginalny®sok) y wosthington VAIS |L VESTQivrr HURTOWNIA BUDOWLANA klif I ŻAB « ci MÓWI VA IS SAFEROACT Poiska Strefa Inwestycji -4 r» Głos Dziennik Pomorza 18 magazyn Piątek, 24.09.2021 I I 5 ! i m Józef Piłsudski wielokrotnie bywał potem we Lwowie. Tu na zdjęciu z piłkarzami Pogoni Lwów Jak Ukraińcy chcieli zastrzelić Piłsudskiego we Lwowie Mariusz Grabowski mariusz-grabowski @polsltapress.pl URP Równo 100 lat temu. 25 września 1921 r. we Lwowie, dokonano nieudanego zamachu na Józefa Piłsudskiego. Okazało się. że odrodzona Rzeczypospolita wcale nie jest taką sielanką, jakiej się spodziewano. Za zamachem stała Ukraińska Organizacja Wojskowa, terrorystyczna jaczejka zorganizowana w 1920 r. Jej głównym celem było przeciwdziałanie porozumieniu Ukraińców z Polską, przede wszystkim przez wywoływanie konfliktów między ludnością polską a ukraińską. Władzę w UWO sprawował Jewhen Konowalec, późniejszy szef i przewodniczący Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów (OUN), a szefem sztabu był ppłk Jurko Otmarsztejn. Pieniądze na działalność płynęły z niemieckiej Abwehry. Strzela ..Smok" Zamach na Piłsudskiego był dokładnie zaplanowany. Działacze UWO skorzystali z okazji, że Naczelnik państwa 25 września 1921 roku przyjechał do Lwowa na otwarcie I Międzynarodowych Targów Wschodnich. Wszystko rozegrało się ok. godz. 21, kiedy Piłsudski wychodził w towarzystwie ówczesnego wojewody Kazimierza Grabowskiego z obiadu wydanego na jego cześć w lwowskim ratuszu. Zamachowiec oddał w kierunku siedzącego w odkrytym aucie Naczelnika kilka strzałów z rewolweru. Nie trafił, zranił jedynie w ramię i rękę wojewodę Grabskiego. „Publiczność i posterunkowi rzucili się błyskawicznie, aby ująć sprawcę zbrodniczego czynu i byliby go na śmierć zatłukli, gdyby nie policja, która chcąc go aresztować, wyrwała go z rąk tłumu" - pisano nazajutrz w „Kurjerze Lwowskim". Początkowo nie wiadomo było, kim jest młody zamachowiec i czy działał sam. Po Lwowie błyskawicznie rozeszły się plotki: „bolszewicy chcieli zgładzić Piłsudskiego", „Żydzi zorganizowali zamach". Sporym zaskoczeniem okazał się fakt, że zamachowcem był 20-letni Ukrainiec Stepan Fedak o buńczucznym pseudonimie „Smok", syn znanego lwowskiego adwokata i działacza niezależnych organizacji ukraińskich dr. Stefana Fedaka. Co ciekawe, kilka tygodni przed zamachem Piłsudski odbył dłuższe spotkanie z ojcem zamachowca, prezesem Ukraińskiego Komitetu Obywatelskiego, również Stepanem Fe-dakiem, na którym m.in. powiedział: „Jestem przekonany, że tylko ścisły związek między wolną Polską a wolną Ukrainą może zapewnić pokój na Wschodzie i pomyślny rozwój obu bratnich narodów". Łagodne wyroki W czasie późniejszego przesłuchania Piłsudski zeznał, że wyklucza, by „to Fedan do niego strzelał", podobnie oskarżony twierdził, że chodziło mu jedynie o demonstrację publiczną. Aleksandra Piłsudska w swoich wspomnieniach twierdziła, że jej mąż wręcz zabiegał o łagodny wymiar kary dla tego młodzieńca. „Kurjer Lwowski" tak opisywał przesłuchanie zamachowca: „Przy dalszem poszukiwaniu przekonano się, że (...) ma ukryty w dolnej części bielizny szeroki, ostry nóż w for- mie sztyletu, rozwiązano więc natychmiast tasiemki i nóż wydobyto. Oszołomionego chwilowo Fedaka nie można było na razie przesłuchiwać, dopiero po pewnym czasie począł odpowiadać na zapytanie komendanta policji państwowej Łu-komskiego (...). Podał on, że (...) nie miał zamiaru zastrzelić Naczelnika Państwa, jeno wojewodę Grabowskiego. Wezwane pogotowie ratunkowe opatrzyło Fedakowi ranę postrzałową i obmyło twarz ze krwi, która spływała obficie od uderzeń wzburzonej tuż po zamachu publiczności, poczem odwieziono Fedaka do szpitala powszechnego, stąd zaś odstawiono go do aresztów policyjnych, gdzie do późna w nocy przesłuchiwano go w obecności szeregu osób stojących na czele sądu, prokuratury i policji". W wyniku procesu Fedak został skazany przed lwowskim sądem okręgowym jedynie za zamach na życie wojewody Grabskiego, otrzymując 6 lat pozbawienia wolności (wyszedł przed upływem tego czasu). Poza głównym sprawcą, oskarżonym było kilkanaście osób, z których cztery skazano na dwa i pół, a jedną na półtora roku więzienia. Warto zaznaczyć, że wśród nich byli Dmytro Palijiw i Mychajło Matczak, późniejsi posłowie na Sejm RP z ramienia Ukraińskiego Zjednoczenia Narodowo-Demokratycznego (UNDO) i Ukraińskiej Socjalistycznej Radykalnej Partii. Pokaz twardości Cofnijmy się jednak do momentu tuż po zamachu i przyjrzyjmy się postawie Józefa Piłsudskiego. Jak na żołnierza i polityka przystało zachował nadzwyczajny wręcz spokój i opanowanie. Po upewnieniu się, że życie wojewody Grabowskiego nie jest zagrożone, udał się do Teatru Wielkiego, a potem na... raut. Gdy Marszałek pojawił się w loży teatralnej, widzowie wstali z miejsc i przez „Przy dalszem poszukiwaniu przekonano się. że (...) ma ukryty w dolnej części bielizny szeroki, ostry nóż w formie sztyletu" dziesięć minut bili mu brawo, skandując „Niech żyje!". Podobna sytuacja powtórzyła się też na raucie. Naczelnika próbował naśladować wojewoda Grabowski. Gdy lekarz stwierdził, że jego ogólny stan jest dobry, polecił odwieźć się do domu, a potem w glorii bohatera udał się na wieczorny bankiet w magistracie. Taka twarda postawa obu przedstawicieli władz n RP w obliczu zagrożenia życia i zdrowia zrobiła bardzo duże pozytywne wrażenie na mieszkańcach Lwowa i jest była szeroko komentowana w prasie. Następnego dnia Piłsudski odbył naradę z miejscowymi oficerami, wygłosił przemówienie w kasynie wojskowym, po czym wrócił do Warszawy. W Belwederze zastał biurko zasypane stosem depesz od przywódców europejskich państw, w których gratulowano mu szczęśliwego ocalenia. Najserdeczniejszą wysłał prezydent Republiki Weimarskiej Friedrich Ebert. Ukraiński terror Zamach na Piłsudskiego pokazał, jak bardzo skomplikowane są stosunki narodowościowe w II RP i jak wielkim problemem jest nacjonalizm ukraiński. Wydarzenie we Lwowie było jedynie preludium do kolejnych, prowadzonych na większą skalę działań sabotażowych i dywersyjnych, za którymi stała UWO. Już w 1922 r. organizacja była zdolna do zakrojonej na dużą skalę akq'i skierowanej głównie przeciwko polskiemu ziemiaństwu. W-1922 roku członkowie UWO, zgodnie z porozumieniem ukraińsko-niemieckim, odbywali przeszkolenie w Reichswehrze. Historycy podają, że w czasie samego przebiegu wyborów do Sejmu Polskiego w 1922 r., UWO iukraińscy komuniści dokonali około 2300 podpaleń i 38 aktów dywersji na kolei na szkodę państwa polskiego. W Monachium powstał nawet specjalny ośrodek szkoleniowy dla Ukraińców, a w 1924 r. zorganizowano kolejny szkolący dywersantów, terrorystów i szpiegów. Kandydatów mających odbyć szkolenia typował Związek Ukraińskich Oficerów w Niemczech (założony w 1921 r.). Poza tym w Wolnym Mieście Gdańsku od 1928 zaczęto szkolić ukraińskich dowódców, Abwehra zorganizowała także szkolenia w Czechosłowacji. W zasadzie co roku zdarzały się ataki bojówek UWO na Pola- ków i ugodowych Ukraińców. Sytuacja pogorszyła się jeszcze, kiedy w 1929 r. działacze UWO i innych ukraińskich ugrupowań nacjonalistycznych powołali do życia bardziej radykalny OUN. To właśnie bojówki OUN odpowiadały m.in. za zamordowanie w 1931 r. dążącego do porozumienia polsko-ukraińskiego posła Tadeusza Ho-łówkę i zastrzelenie w Warszawie 15 czerwca 1934 r. ministra spraw wewnętrznych Bronisława Pierackiego. AcozFedakiem? Niewiele wiadomo o dalszych losach zamachowca Stepana Fedaka. Prawdopodobnie natychmiast po wcześniejszym zwolnieniu na mocy amnestii wyjechał do Niemiec. Podobno w czasie wojny światowej podczas egzekucji Żydów w Babim Jarze był tłumaczem Sonderkommando 4a, oddziału odpowiedzialnego za to ludobójstwo. Większość badaczy jest zgodna, że pod koniec wojny zaginął bez śladu w Berlinie. Nieco więcej wiemy o losie jego ojca. Do 1927 r. był radnym Tymczasowej Rady Miejskiej Lwowa (w latach 1919-1923 nie uczestniczył w jej obradach), a od 1923 r. prezesował Związkowi Adwokatów Ukraińskich. Zmarł 6 stycznia 1937r. we Lwowie. Na koniec kilka uwag o narodowościowej mozaice doby Dwudziestolecia. O ile pierwsze lata II RP minęły pod znakiem polonizacji polskich Kresów Wschodnich, to już po kilku latach pojawiły się inne tendencje. Na przykład WI924 r. min. Stanisław Grabski zlikwidował szkoły ukraiń-skojęzyczne i wprowadził szkoły utrakwistyczne (dwujęzyczne), z językiem polskim i ukraińskim. W rezultacie w ciągu kolejnych dwunastu lat liczba ukraińskich szkół spadła z ponad 2,5 tys. do niecałych 500. Taka polityka spotkała się wówczas z ostrą krytyką pił-sudczyków. Poseł Tadeusz Ho-łówko nazwał ją wręcz „bezmyślną" i grzmiał, że rodziła ona stopniowo otwartą niechęć społeczeństwa ukraińskiego i białoruskiego wobec polskiej władzy. Jak wiemy, kilka lat potem sam padł jej ofiarą. Paradoksem jest to, że „problem ukraiński" sięgnął apogeum w momencie, gdy władzę w Polsce przejęli ludzi usilnie dążący do pojednania polsko-ukraińskiego. Głos Dziennik Pomorza Piątek, 24.09.2021 magazyn 19 4IX1940 roku Grażyna Starzak redakqa@polskapress.pl Historia Żydowscy uciekinierzy nie zdawali sobie sprawy, że Sugi-hara wydawał im wizy wbrew poleceniom japońskiego MSZ i rządu - mówi prof. Aleksander Skotnicki. Wydał pan kolejną książkę o żydowskich obywatelach Krakowa uratowanych z Holokaustu. Bohatera pierwszej-Oskara Schindlera-po-znał cały świat Bohatera ostatniej - Japończyka Chiu-ne Sugiharę nawet w Krakowie mało kto zna. To prawda. Chiune Sugiha-ra pomiędzy listopadem 1939 a sierpniem 1940 roku, czyli do momentu aneksji Litwy przez Sowietów, był konsulem swojego kraju w Kownie. Przed opuszczeniem swojej placówki w ciągu czterech tygodni wystawił kilka tysięcy japońskich wiz polskim i litewskim Żydom, chcących uciec z terytorium Litwy. Dzięki temu ocalił kilka tysięcy osób, głównie z Polski. W grupie uratowanych było 47 krakowskich Żydów. Kiedy po raz pierwszy usłyszał pan o Si^łiaize? 17 lat temu. W2004 roku dostałem list z Hajfy, od urodzonego przed wojną w Krakowie doktora medycyny Ignacego Feldbluma. Nadawca wiedział, że interesuję się m.in. udziałem Żydów w walce o niepodległość Polski na przestrzeni wieków. Chciał mnie poinformować, że jego pradziad - Maurycy Weber z Krakowa - brał udział w Powstaniu Styczniowym. Nawiązałem kontakt z Igo Feldblumem, żeby dowiedzieć się czegoś więcej o jego pradziadku. Słuchając opowieści o losach rodziny Feldblumów, po raz pierwszy usłyszałem o japońskim konsulu z Kowna i jego „wizach życia". Gdy wybuchła wojna, Igo miał 12 lat. We wrześniu 1939 roku z rodzicami przedostali się do Lwowa, a kilka miesięcy później do Wilna. Był to jedyny skrawek niepodległej Polski przekazany Litwie. Szczęśliwym zbiegiem okoliczności w ówczesnej stolicy Litwy, w Kownie, znalazł się szlachetny człowiek, dyplomata, wicekonsul Japonii Chiune Sugihara, który w porozumieniu z konsulem honorowym Holandii, Janem Zwar-tendijkiem, wystawiając latem 1940 roku wizy tranzytowe do Japonii i docelowe do kolonii holenderskich w Ameryce, umożliwili rodzinie Feldblumów wyjazd z zajętej przez Sowietów Litwy. Stamtąd dotarli do Moskwy. Jak większość polsko-żydowskich uciekinie- „Wystawię wizę każdemu z was, proszę cierpliwie czekać". Pracował po kilkanaście godzin dziennie, od 8 do 20, wystawiając od kilkudziesięciu do nawet kilkuset wiz. Wypisywał je ręcznie, po japońsku. Najczęściej na certyfikatach obywatelstwa wydanych przez Polskie Poselstwo w Kownie przy Konsulacie Brytyjskim. Pożółkłe, wyblakłe, są przechowywane przez uciekinierów lub ich potomków do dziś. Uratowani wspominają, że gdy Sugihara został zmuszony do opuszczenia Kowna, 4 września 1940 roku, żegnany przez uchodźców na dworcu kolejowym powiedział: „Wybaczcie, nie mogę już dłużej. Niech wam się uda!". Na to uratowani odpowiedzieli: „Nigdy Cię nie zapomnimy. Spotkamy się jeszcze!". Żydowscy uciekinierzy nie zdawali sobie sprawy, że Sugihara wydawał im wizy wbrew poleceniom japońskiego MSZ i rządu. Nie będąc pewny, czy dokumenty te będą respektowane przez japońskich urzędników, sugerował uciekinierom na pożegnanie, aby mówili im „Banzai, Nippon", czyli „Niech żyje Japonia". Jak Sugtiara tłumaczył decyzji swego rządu? Czterdzieści lat po tym, jak podpisywał wizy uchodźcom, pytano go, dlaczego to robił. Zwykle odpowiadał: „Byli ludźmi i potrzebowali pomocy. Cieszę się, że znalazłem w sobie siłę, aby im jej udzielić". Mówił też, że jako człowiek wierzący, woli być nieposłuszny wobec swojego rządu, bo w przeciwnym wypadku musiałby być „nieposłuszny wobec Boga". Właśnie ukazała się kolejna książka Aleksandra B. Skotnickiego, profesora medycyny, hematologa, transpłan-tologa. długoletniego ordynatora Kli-rAi Hematologa Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie. Opowiada historię Chiune Sugfiary. konsula japońskiego w Kownie, który pomógł uratować przed Zagładą kilka tysięcy polskich uchodźców i ich rodzin 2. r>olski. okiąjo-wanej przez III Rzeszę Niemiecką i Rosję Sowiecką. Sughara. w porozumieniu z Honorowym Konsulem Holandii Janem Zwartendgkiem. w Ipcu i sieip-niu1940 roku wystawili kilka tysięcy „wiz żyda". Często jedna wiza pozwalała na wyjazd całej rodziny, dlatego szacuje się. że dzięki wizom uratowało się ok. 6 tys. ludzi z których zdecydowana większość to byO polscy ŻydzL „Lista Sugihary" zawiera imiona i nazwiska uratowanych. Stąd wiadomo, że było wiród nich ponad czterdziestu krakowskich Żydów i to włainie losy mJa rodziny Steinów: Feldblumów. La-xów. Franklów. Aleksandrowiczów. Schenkerów poznajemy w najnowszej publikacji autorstwa prof. Aleksandra Skotnickiego. Chiune Sugihara jest jedynym Japończykiem, który został uhonorowany tytułem „Sprawiedliwy wśród Narodów Świata". „Posłaniec Boga", który ratował polskich Żydów rów mieli Koleją Transsyberyjską dojechać do Władywosto-ku i dalej do Japonii. W Moskwie udało im się jednak uzyskać wizę wjazdową do Palestyny. Dotarli tam poprzez Odessę, Konstantynopol, Syrię i Liban. Od Igo Feldbluma dowiedziałem się też o innych krakowianach uratowanych z Holokaustu w podobny sposób jak jego rodzina. Kim byli krakowscy Żydzi uratowani przez Sugiharę? Prawnikami, przedsiębiorcami, cenionymi przedstawicielami środowiska medycznego. Dla przykładu - ojciec Igo -Szymon Feldblum, był przed wojną znanym krakowskim adwokatem, który brona w sądach profesorów Uniwersytetu Jagiellońskiego, kra- • kowskich arystokratów, ale też prostych ludzi. Tych ostatnich pro bono. Wśród ocalonych przez Sugiharę krakowian byli też bracia Ignacy i Maksymilian Aleksandrowiczowie. Pochodzili ze starej, kupieckiej rodziny krakowskiej, zamieszkałej w domu przy ulicy Bernardyńskiej 11 pod Wawelem. Ignacy był wybitnym prawnikiem, znanym w przedwojennej Polsce obrońcą praw człowieka, zdeklarowanym wrogiem komunizmu w wydaniu stalinowskim. Maksymilian ukończył Akademię Handlową. Obaj bracia byli znanymi działaczami społecznymi. Po wybuchu wojny przedostali się do Lwowa, ale tam groziło im aresztowanie przez NKWD i wywiezienie na Syberię. Przyjaciele ostrzegli ich w porę. Uciekli na niepodległą wówczas Litwę. W sierpniu 1940 roku uzyskali japońskie wizy tranzytowe i holenderskie docelowe do Surinamu i Curacao w Ameryce Południowej, dzięki czemu uratowali się. Poza Ignacym i Maksymilianem zginęło 20 osób z tej znanej, krakowskiej rodziny, łącznie z małymi dziećmi. Dzięki „wizom życia" japońskiego konsula, z Holocaustu uratowało się też sześcioro członków rodziny Larów. To tej rodzinie Kraków zawdzięczał powstanie istniejącej do dzisiaj, pod nazwą „Wawel", fabryld słodyczy. Została założona w 1925 r. na mocy umowy ze szwajcarską fabryką czekolady Sućhard. La-xowie, uratowani przez Sugiharę, byli przed wojną dyrektorami tej krakowskiej fabryki. Wśród uratowanych byli też bracia Schenkerowie, Alfred -dyrektor fabryki wafli Pishin-ger, oraz Oskar - sędzia grodzki. Z innej krakowskiej rodziny - doktora medycyny Emanuela Steina i jego żony Róży Herzig, uratowało się dziewięć osób. Doktor Stein po dotarciu do Ameryki stał się znanym lekarzem. Jego pacjentem był m.in. Artur Rubinstein. Mówimy o zasługach japońskiego konstia. Pora. by bli-żą go poznać. Chiune Sugihara kształcił się w Nagoi i Tokio. Jego ojciec chciał, by został lekarzem. On chciał podróżować, interesował się innymi krajami. Uczył się języków obcych (angiel- kiego, francuskiego). Umyślnie oblał egzamin na medycynę, za co ojciec go wydziedziczył. W1919 roku Chiune dostał się do służby dyplomatycznej Japonii. Między listopadem 1939 roku a sierpniem 1940 pełnił funkcję wicekonsula w Kownie. Mik wówczas 40 lat. Dwa lata po wojnie zwolniono go ze służby dyplomatycznej za to, że „wizy życia" wydawał bez zgody przełożonych. Został zrehabilitowany przez japońskie MSZ dopiero w 1985 roku, po otrzymaniu Medalu „Sprawiedliwego" z Yad Va-shem w Jerozolimie. Wówczas zaczęły się też ukazywać artykuły w prasie japońskiej i innych krajach na temat jego bohaterskiej postawy. Nazywano go w tych publikacjach „posłańcem Boga", „dobroczyńcą 4 tysięcy żydowskich uciekinierów z Poiski". Zaczęto mu budować pomniki, nazywać jego imieniem ulice i parki. On sam nigdy nie zabiegał o zaszczyty. Nigdy nie wspominał o swoim niezwykłym czynie. Dopiero w 1969 r. odnalazł go człowiek, któremu pomógł się uratować. Był to dyplomata pracujący w ambasadzie Izraela w Tokio. Przy pracy nad książką o „Konsulu, który ratował Żydów" korzystał panz wieki relacji ocalałych lub ich potomków, mieszk^ących obecnie w Austrail Izraelu czy USA. Jak wspominają spotkaniezSugiiarą? Trzeba przypomnieć, że to były dla nich straszne dni. Sugihara w depeszy do MSZ Japonii pisze o „dumie żydowskich uciekinierów, rozgorączkowanych, głodnych, zaniedbanych" tłoczących się pod jego domem. „Ci ludzie szli przez wiele dni doświadczając ogromnych cierpień. Szli bez względu na pogodę. Niektórzy wzdłuż torów kolejowych. Mający więcej szczęścia przyjechali pociągiem. (...) Są wśród nich starcy, kobiety, dzieci. Osoby te bardzo cierpią i są zdesperowane". We wspomnianej depeszy pisze też: Jako człowiek nie mogę pozostać obojętnym na ich prośby. Proszą o pozwolenie na wystawienie im tranzytowych wiz japońskich, aby mogU wydostać się z tej śmiertelnej pułapki, którą jest w tej chwili Litwa zajęta przez Rosję Sowiecką". Trzeba dodać, że w tym czasie już wszyscy dyplomaci na żądanie Sowietów opuścili Kowno. Został tam tylko Sugihara i konsul Holandii. „Tylko my dwaj możemy razem udzielić im pomocy" - pisze dalej w informacji do MSZ Japonii. Następnego dnia Sugihara ogłosił czekającym pod konsulatem: 20 krzyżówka Głos Dziennik Pomorza Piątek, 24.09.2021 pierogi z serem lub kopytka ark-tyczny waleń druh Atosa -V buzia szkraba miasto nad Mleczną r~ prasowy ""V legat w testamencie nadzorcza w spółce akcyjnej Nivea do pielęgnacji mieszkaniec Port-au-Prince r- wykaz, spis zbytnia pewność siebie -v nosze dla zmarłych r~ producent Goudy spekulant taniec z Brazylii zwoj papieru parów np. mops - ♦ \ j l 6 1 konkurent -*> śpiewa-Ńiagda - \ U 1 zpo- działką waluta Iranu szczelina w murze - „Dziennik ... Jones" mały wyprysk skory krajna Karaibach tabun lub wataha - \ ostry lub rozwarty 5 syn Aresa u drzwi ozdoba sukni lub obrusa ł Polak z karabelą —¥■ w parze z pasywami 1 r 13 dominikanie lub kartuzi gwiżdżący ptak lek przeciwbólowy najdłuższy dopływ Dunaju imię Stocha, skoczka narciarskiego składnik luksusowych perfum np. Jacek Kaczmarski pożjjwka bakterii dziurawy jak... tkanina z wełny kóz pan sprzed wieków proso afry-kańskie l \ - - \ 1 r 16 i 12 r~ jeden z bohaterów „Bonanzy" pracuje przy wykopach 15 islamski duchowny - zabytkowy mebel Fonda lub Falk, wśród aktorów perski władca szatan kamień na dnie czajnika - 2 model Skody —► 7 karcz l 1 długa żerdź poemat epicki jamnik dziedziczny władca - * partner lalki Barbie sztuczka -*• 14 miejski ogród krzew ozdobny - 3 U 1 styl Pływacki wersja fiata honorowa lub masońska brzeg stołu broń piechura impreza bez tańców hiszpańska flota wojenna młody student boczna część kościoła u \ l 1 U \ 1 l 1 modry ptak 22 palma betelowa 4 . 9ru: bianin. prostak u psiego ogona ostrze strzały gaz w świetlówce pobory aktora TUI do żucia port we Włoszech - 1 męskie imię w piwie mm U l ! i 1 U \ kosmetyczna mgiełka hinduska ksież-niczKa dochód, korzyść uczniowskie wagary nitki lub kolanka 10 imię prezentera „Fami-iiady" szlachetny koń pole działania l 21 J j U i i 1 18 i nalot na miedzi —*■ suł-tański babiniec ...Cha-łupiec, aktorka sprzed lat nudny referat pszczeli produkt na świece wymuszany przez kidnapera grecka litera ~v Kazimierz, rzeźbiarz iro- wierny 1 niczny i^lr 1 no -v gra w karty film Trzaskal-skiego rzeka jak zwierzę północy gatunek wódki drewniany but hazardowa gra w karty jcirv ... ii a twarzy u \ ł 1 —*■ \ dawniej matka męża \ 1 l leśna „łysina" sąsiad Niemca —¥■ zwiększa siłę głosu - 1 „Policjanci z..." luksus 20 ulatuje z komina model Nissana sekrety zawodu U mocne włókno z liści agawy r demon, szatan krótko-nogie, uparte psy myśliwskie ł 17 Jones, archeolog - \ 1 * zawiniątka trampa mieszka w Pirenejach rzeka przepływająca przez Olsztyn i ..ręka" niedźwiedzia ... Kościuszki w Australii - daszek nad paleniskiem wśród literatów U 1 i psy co poszły w las - i 500 sztuk papieru skorupiak uzbrojony w szczypce 8 dowódca janczarów r 1 9 1 prycza wielkanocne jajko 11 ... bezpieczeństwa - 19 kuszona w raju przez węża ł 1 nawój przędzy kadź far-biarska u polski zespół rockowy —¥■ -*> sprawdzian, test - 23 dokumenty w archiwum spaceruje we śnie krzew na narkotyk - skrzynia zbita z desek - 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 Litery z pól ponumerowanych od 1 do 23 utworzą rozwiązanie - myśl Mikołaja Sępa-Sarzyńskiego. •waiMcnzo 3ioa? isartowM ;3invzVimzoh G os Dzienmk Pokora ogłoszenia drobne 21 0010253221 GARAŻE Blaszane BRAMY Garażowe KOJCE dla Psów Nieruchomości 59/8430465 Serwis RTV, LCD, plazma 8UD0WLAN0-REM0NT0WE REMONTY, wykończenia, ogrodzenia. Słupsk, 502560526 TYNKI maszynowe, 502560526 INSTALACYJNE HYDRAULICZNE, tel. 607703135. PORZĄDKOWE MOBILNY Odbiór-skup złomu. Opróżnianie mieszkań, magazynów, domów, piwnic, gospodarstw rolnych. Tel. 697-782-596. SPRZĄTANIE strychów, garaży, piwnic, wywóz starych mebli oraz gruzu w big bagach, 607-703-135. Matrymonialne BIURO matrymonialne tel. 730 251897 www.zolyty.pl WOLNY pozna Panią do 62lat, Koszalin 733-824-027. KASA za stare książki 609-643-399 ZŁOM kupię, potnę, przyjadę i odbiorę, tel. 607703135. Rolnicze PŁODY ROLNE SUPER pszenica, 880454870 ZWIERZĘTA HODOWLANE SPRZEDAŻ kur rocznych oraz kurek odhodowanych, tel. 785-188-999 SPRZEDAM Kury nioski młode. Telefon: 782 827 428,792 732 052 A do Z skup-skupujemy każde pojazdy, płacimy nawet za wraki, oferujemy najwyższe ceny, 536079721 KUPIĘ stary samochód lub motocykl, min. 40-letni. Może być niekompletny lub uszkodzony, 609-499-555. Finanse biznes KREDYTY, POŻYCZKI KREDYT 50 tys. rata 545 zł RRSO 7,44 % Telefon 730809 809 POŻYCZKA z dowozem 573330099 ZATRUDNIĘ ATRAKCYJNE zarobki! Zatrudnimy operatorów spycharek, koparek, walców oraz kierowców kategorii C do budowy obwodnicy. Umowa 0 pracę. Kontakt: biuro@wibra.pl, tel. 600 25 55 20,608 856 841 www. wibra.pl BUDOWLAŃCÓW 503 135-643 DO opieki, do Niemiec do 1800 euro 730 497771 Firma REMAX (KRAZ: 7765) oferuje stałą i sezonową pracą w Niemczech bez znajomości języka niemieckiego. Załadunek paczek kurierskich, pakowanie | żywności i art medycznych, | pracownicy śmieciarek. Zapewniamy zakwaterowanie 1 transport. Tel. 727 001702 www. remax-praca.pl. INSPEKTOR ds. techniczno-administracyjnych, Koszalin, informacje na stronie www. meckoszalin.pl MALOWANIE/TAPETOWANIE/ OCIEPLENIA - Niemcy. Darmowa kwatera + auto. Tel: 602 262 365, 539343 726. MŁODSZY mechanik instalacji i urządzeń energetycznych produkcji, Koszalin, informacje na stronie www. meckoszalin.pl MIESZKANIA-KUPIĘ (obok Związkowca) tel. 661-841-555 POŚREDNICTWO OMEGA MIESZKANIA DO WYNAJĘCIA MIESZKANIA-WYNAJMĘ LOKALE UŻYTKOWE - DO WYNAJĘCIA Handlowe MASZYNY URZĄDZENIA DZIAŁKI, GRUNTY KUPIĘ Motoryzacja GARAŻE TANIE szybkie wydanie 2 pokoje rej. Sikorskiego ^ tylko 209 OOO,- do negocjacji j AUTOPROMOCJA NIE PRZEGAP PIĄTKU ■ ' z dodatkiem lele Program Głos Pomorza OSOBOWE KUPIĘ Absolutny skup aut, 728773160. AUTO skup wszystkie 695-640-611 USŁUGI TŁUMIKI, katalizatory, złącza. Czekaj Zbigniew. Koszalin, Szczecińska 13A (VIS). Tel: 94-3477-143; 501-692-322. NIEMCY: murarz, cieśla, malarz, spawacz, ślusarz: 601-218-955 OPERATORÓW spycharek, koparek, walców oraz kierowców kategorii C do budowy obwodnicy. Umowa o pracę. Dobre zarobki! Kontakt: biuro@wibra.pl, tel. 600 25 55 20, 608 856 841 www.wibra.pl PRACA OPIEKA NIEMCY WYSOKIE ZAROBKI tel. 501409 214 ............ PRACA w Austrii /m/ w szkółkach leśnych oraz przy zakładaniu ogrodów. Wymagania: doświadczenie, komunikatywny niemiecki, prawo jazdy B ew. C. Oferujemy wysokie zarobki, nocleg i roczną premię. CV na: office@garten-dlapka.at, Tel: 00432738/3263, www.gartenflair.at PRACOWNIKÓW ogólnobudowlanych (wykończenia, budowlanka). Słupsk, 502-560-526 SPÓŁKA zatrudni murarzy, cieśli, zbrojarzy, operatorów żurawi. Praca: Niemcy (10-12 Euro/h) 533-888-394, 690-133-042 Zatrudnię rencistą, byłego rolnika do pracy w małym gospodarstwie w Niemczech. | Wymagania: znajomość pracy w rolnictwie, traktory, maszyny roi., przycinanie drzew, spawanie, podstawy niemieckiego. Praca całoroczna, na czas 1 nieograniczony, do dyspozycji mały domek, wyżywienie, dobra tygodniówka. Tel. :+49 63741576. Mail: Hanns-Josefgt-online.de Zdrowie NEUROLOGIA SPEC. Neurolog. NFZ. Bez kolejek. Codziennie. Koszalin, 605-284-364 ALKOHOLIZM - esperal 602-773-762 Pakowanie mix-ów- stabilna praca plus dodatek płacowy 400 zł. Kawalerka z duża loggią rej. Sikorskiego 154 900,-klucze w biurze KUPIĘ minikoparkę, 609-499-555. Wynajmę pomieszczenie w Kołobrzegu po likwidowanym puncie sprzedaży płytek ceramicznych w bezpośrednim sąsiedztwie: hurtownia elektryczna, hydrauliczna, dwa sklepy meblowe i Lidl tel. 691483 344 HR Consulting Sp. z o.o. (nr ewidencji 439/1a, 439/2, 439/3) specjalizuje się w rekrutacji i selekcji pracowników produkcyjnych oraz magazynowych i od roku 2003 jest w czołówce Doradztw Personalnych i Agencji Pracy Tymczasowej. Praca Tymczasowa. Drobne WYCENY OBRÓT SŁUPSK, UL. STARZYŃSKIEGO 11 tel. 59 841 44 20; 601 654 572; www.nieruchomosci.slupsk.pl omega@nieruchomosci.slupsk.pl KUPIĘ mieszkanie w bloku. Słupsk, 729650573. KUPIĘ mieszkanie,garaż,728464795 KAWALERKA, 664663912,94/3402763 POKOJE studentom, 605-859-464. SZUKAM pokoju do wynajęcia w domku. Tel 663304622. KUPIĘ grunty orne w Gminie Kobylnica i okolicach, 606785750 REKLAMA 1710260222 ABAKUS] Najchętniej wybierane biuro nieruchomości z licencją państwową i ubezpieczeniem mBST V www.abakus-nieruchomosci.pl zapraszamy Kupujących i Sprzedających ^ Oferujemy: Wymagamy: m w pracę od poniedziałku do piątku, w wybrane dni w tygodniu . chęci do pracy, bądź w weekendy, . pełnoletności, wynagrodzenie zawsze na czas, opiekę koordynatora na miejscu, przyjazne wdrożenie do pracy, możliwość zobaczenia produkcji przed podjęciem pracy. Zadzwoń do nas po więcej informacji 531072 408. GARAŻE blaszane, drewnopodobne, 798-710-329, www.partnerstal.pl REKLAMA Atrakcyjne 3 pokoje rej. Moniuszki, balkon, 279 000,- do negocjacji : V: vr: : \p«0Ducarr Róine wymiary Transport cały kraj Dogodne KM* www.abakus-nieruchomosci.pl 009994738 SPRZEDAM łóżko rehabilitacyjne, 519-823-451. wwwgp24.pl wwwgk24.pl www.gs24.p Prezes oddziału Polska Press Piotr Grabowski, piotr.grabowski@polskapress.pl Redaktor naczelny Przemysław Szymańczyk przemyslaw.szymanczyk@polskapress.pl, tel. 607287 664 Zastępcy redaktora naczelnego Marcin Stefanowski, Koszalin, tel. 697 770 227 marcin.stefanowski@polskapress.pl Ynona Husaim-Sobecka, Szczecin, tel. 697770 218 ynona.sobecka@polskapress.pl Wojciech Frelichowski, Słupsk, tel. 519 503 638 wojciech.frelichowski@polskapress.pl Dyrektor drukami Stanisław Sikora, tel. 602740087 s.sikora@pprint.pl Robert Gromowski, tel. 502 339113 robert.gromowski@polskapress.pl Dyrektor działu reklamy Ewa Żelazko, tel. 500 324 240 ewa.zelazko@polskapress.pl Prenumerata, tel. 943401114 Głos Koszaliński - www.gk24.pl ul. Mickiewicza 24, 75-004 Koszalin, tel. 94 347 35 00, fax 94 347 3513 tel. reklama: 94 347 35 72, redakqa.gk24@polskapress.pl, reklama.gk24@polskapress.pl Głos Pomorza - www.gp24.pE ul. Henryka Pobożnego 19,76-200 Słupsk, tel. 59 848 8100, fax 59 848 8104, tel. reklama: 59 848 8111. redakqa.gp24@polskapress.pl, reklama.gp24@polskapress.pl Głos Szczeciński - www.gs24.pl ul. Nowy Rynek 3,70-533 Szczecin, tel. 9148133 00, fax 9148133 60, tel. reklama: 9148133 92, redakcja.gs24@polskapress.pl reklama.gs24@polskapress.pl Szczecinek ul. Plac Wolności 6,78-400 Szczecinek, tel. 94 374 8818. fax 94 374 23 89 Stargard ul. Wojska Polskiego 42,73-110 Stargard, teł. 91578 47 28. fax 9157817 97, reklama tel. 91578 47 28 ©® - umieszczenie takich dwóch znaków przy Artykule, w szczególności przy Aktualnym Artykule, oznacza możliwość jego dalszego rozpowszechniania tylko i wyłącznie po uiszczeniu opłaty zgodnie z cennikiem zamieszczonym na stronach www.gk24.pl/tresci,www.gp24.pl/tresci, www.gs24.pl/tresci, i w zgodzie z postanowieniami niniejszego regulaminu. Polskie Badania Czytelnictwa Nakład Kontrolowany ZKDP Alt. imu HiTHUimr POLSKA PRESS WYDAWCA Polska Press Sp. z o.o. ul. Domaniewska 45,02-672 Warszawa, tel. 22 20144 00, fax: 22 2014410 Skład Zarządu: Tomasz Przybek, Prezes Zarządu Dorota Kania, Członek Zarządu Maciej Kossowski, Członek zarządu Miłosz Szulc, Członek zarządu Dyrektor artystyczny Tomasz Bocheński Dyrektor marketingu Sławomir Nowak, slawomir.nowak@polskapress.pl Dyrektor zarządzający biura reklamy Maciej Kossowski maciej.kossowski@polskapress.pl Dyrektor ko^ortażu Karol Wlazło karol.wlazlo@polskapress.pl Agencja AIP kontakt@aip24.pl Rzecznik prasowy Adrian Majchrzak, tel. 22 20144 38, adrian.majchrzak@polskapress.pl 22 sport Głos Dziennik Pomorza Piątek, 24.09.2021 Hala Gryfia w niedzielę na pewno będzie pełna Czarni w niedzielę zagrają z mistrzami Koszykówka Michał Piątkowski michal.piatkowski@polskapress.pl Grupa Sierłeccy Czarni Słupsk po fantastycznym początku sezonu - zagra kolejny hitowy mecz. Ich przeciwnikiem będzie złoty medalista z poprzedniego sezonu -Arged BM Stal Ostrów Wielkopolski. Lepszego początku sezonu nie wymarzyłby sobie chyba największy optymista wśród słupskich kibiców. Słupszczanie wygrali trzy pierwsze ligowe mecze z rzędu w tym dwa na wyjeździe, czym zaskoczyli całą koszykarską Polskę. W minionej kolejce - miejmy nadzieję, że już na dobre przełamał się kapitan naszego zespołu Marek Klassen, który rozegrał wZielonej Górze niemal, że perfekcyjne spotkanie. Rozgrywający pokazał to o czym mówiło się przed sezonem -znakomity rzut za trzy punkty (6 na 8 w całym meczu) oraz zmysł do asyst, którymi w widowiskowy sposób otwierał kolegom z zespołu drogę do kosza przeciwników. Klassen musi też twardo zagrać w obronie. Napizeciwjego stanie jeden z najlepszych obwodowych w całych rozgrywkach James Florence, który tylko jeśli dobrze wejdzie w mecz potrafi na koszykarskim parkiecie wyprawiać rzeczy rodem z gier komputerowych i w pojedynkę wygrać spotkanie dla swojego zespołu. Bardzo ważna będzie w tym meczu także strefa podko-szowa, gdzie w ekipie mistrza Polski - grają chociażby obecni lub byli kadrowicze - Damian Kulig oraz Jakub Wojciechowski. Najlepszym strzelcem ostro-wian jest James Palmer Jr., który w każdy spotkaniu zdobywa średnio dokładnie 17 oczek, do których dokłada 4 asysty oraz 4,3 zbiórki. Stal rozegrała do rej pory trzy ligowe mecze. Dwa razy schodziła z parkietu jako zwycięzca -w meczach z Astorią Bydgoszcz i Śląskiem Wrocław. Raz podopieczni Igora Milicica uznać musieli wyższość rywala, kiedy przegrali z włocławskim Anwi-lem. Warto zaznaczyć, że niedzielne spotkanie będzie pierwszym meczem wyjazdowym jaki w tym sezonie rozegra ekipa z Ostrowa Wielkopolskiego. Początek koszykarskiej uczty już w niedzielę - 26 września o godzinie 19.30 w słupskiej hali Gryfia. Bezpośrednią transmisję ze spotkania przeprowadzi platforma internetowa EMOCJE.TV. ©® WIV lidze derby regionu: Sparta Sycewice - Pogoń Lębork Lęborska Pogoń (niebieskie stroje) wygrała 5:1 w rozgrywkach pucharowych w Jezierzycach. Sparta wygrała 4:2 w Damnicy jarostaw.stencel@polskapress.pl PiBeanoźna Przed zawodnikami z klubów z naszego regionu 8. kolejka spotkań w IV lidze. Trzy z nich zagrają na własnym boisku, a na dodatek w Sycewicach dojdzie do kolejnych derbów regionu słupskiego. IV figa Najwcześniej jednak na boisko wybiegną piłkarze, którzy zagrają na wyjeździe. W Gdańsku Gedania w sobotę o godz. 11 podejmować będzie zespół Bytovii Bytów. Gospodarze poważnie się wzmocnili przed sezonem i celują w awans do III ligi. Chcą tym faktem uczcić przyszłoroczne 100-lecie tego zasłużonego dla polskości klubu. Gedania jest liderem z przewagą dwóch punktów nad Jaguarem Gdańsk. Bytovia gra ostatnio coraz lepiej i tak zupełnie na straconej pozycji nie stoi. W Słupsku o godz. 15.00 na boisko przy ulicy Zielonej wybiegną piłkarze Gryfa oraz Gromu Nowy Staw. Słupszczanie pamiętają starcia z tym zespołem w Pucharze Polsla. Trener Grzegorz Bednarczyk na pewno znajdzie rozwiązanie na zespół gości. Słupszczanie muszą uważać tradycyjnie w formacjach obronnych, bo nadal tracą zbyt dużo bramek. Dwa spotkania rozpoczną się o godz. 17.OO. W Sycewicach Sparta podejmować będzie lęborską Pogoń. Gospodarze ostatnio przegrali, więc będą chcieli poprawić swój dorobek. Goście jednak mają znakomity sposób na mecze derbowe, które w tym sezonie wygrywają wszystkie. W Ustce Jantar na boisku przy ulicy Grunwaldzkiej zagra z Orkanem Rumia. Anioły Garczegorze będą pauzować. W pozostałych me- czach zagrają: MKS Władysławowo - GKS Kowale, Gryf Wejherowo - Lechia II, Jaguar Gdańsk - Czarni Pruszcz Gdański, Chojniczanka n Chojnice -Kaszubia Kościerzyna, Arka n Gdynia - Borowiak Czersk, Wierzyca Pelplin - Wikęd Luzino. Klasa okręgowa Mecz w piątek: Lipniczanka Lipnica - Start Miastko (17.30). Mecze sobotnie: Gryf/SMS Słupsk - Sokół Wyczechy (11, ul. Zielona), Kaszubia Studzienice - GTS Czarna Dąbrówka (15), Piast Człuchów - Zawisza Bo-rzytuchom (16), Skotawia Dębnica Kaszubska - Wybrzeże Objazda (16), Brda Przechlewo -MKS Debrzno (11), Myśliwiec Tuchomie - Dolina Gałąźnia Wielka (16). Mecze niedzielne: Czarni Czarne - Gryf II Słupsk (15), Jantaria Pobłocie - KS Włynkówko(l3). Klasa A Grupa I - Mecze sobotnie: Sokół Szczypkowice - Polonez Bobrowniki (16), Unison Ma-chowino - Garbarnia Kępice (16), Diament Trzebielino - Stal Jezierzyce (17). Mecze niedzielne: Szansa Siemianice -Barton Barcino (14), Słupia Kobylnica - Echo Biesowice (14), Granit Kończewo - KS Damnica (16). Grupa n - Wszystkie mecze w niedzielę: Lider Rychnowy - Pomorze Potęgowo (12), Victo-ria Dąbrówka - Leśnik Cewice (12), Orkan Gostkowo - Chrobry Charbrowo (13), Urania Udorpie - Magie Niezabyszewo (15), Błękitni Motarzyno - LKS Łebunia (15.30), Grom Nakla - Zenit Red-kowice (16.45). Klasa B Mecz sobotni: Dąb Kusowo -WKS Nożyno (16). Mecze niedzielne: Victoria Słupsk - GKS Kołczygłowy (11, stadion 650-lecia), Start Łebień - Kaszubia n Studzienice (11), Rowokół Smołdzino - Granit Koczała (12), KS Zaleskie - Baza 44 Siemiro-wice (14), Lew Lębork - Sokół Kuleszewo (17). ©® W Kobylnicy będzie międzynarodowo lHtkanoina jaroslawitencel@polskapress.pl Dzisiaj (piątek) i w sobotę na stadionie Centrum Usług Wspólnych w Kobylnicy, odbędzie się IX Międzynarodowy Turniej Oldbojów w Piłce Nożnej - Współpraca wszystkim się opłaca. W piątek w godz. 17-19 będą rozgrywane mecze grupowe na dwóch boiskach. Plan sobotni: godz. 9:30 -10:00 powitanie uczestników turnieju oraz zaproszonych go- ści i uroczyste otwarcie, godz. 10:20 -12:40 - mecze grupowe na dwóch boiskach, godz. 13:00 -13:20 - półfinały, godz. 13:40 -14:30 - mecze o III, V, VII i IX miejsce w turnieju, godz. 14:40 -15:10 -finał. Godz. 15:30 -16:00 wręczenie nagród i upominków oraz pucharówpamiątkowe zdjęcia i uroczyste zakończenie. Udział w turnieju potwierdziły ekipy: Vitaz (Słowacja) i Zarszyn oraz Team Adamski &Przyjaciele, Księża Diecezji Koszalińsko - Kołobrzeskiej, Oldboys Ustka, IRON GATES Kobylnica, Oldboje Kolbudy, Oldboje Gminy Ustka i organizatorzy FK Oldboje Słupsk. Patronat honorowy nad imprezą objęli: Mieczysław Struk -marszałek województwa pomorskiego, Leszek Kuliński -wójt gminy Kobylnica, Paweł Lisowski - starosty słupski, Anna Sobczuk - Jodłowska -wójt gminy Ustka oraz Piotr Klecha - prezes Zrzeszenia LZS w Gdańsku. Międzynarodowy turniej oldbojów to dalsza kontynuacja zmagań sportowców w tej kategorii na gościnnym stadionie w Kobylnicy. Organizatorzy gwarantują dużo emocji. ©® SPORT Biegi przełajowe o Grand Prix Lęborka Po przerwie spowodowanej pandemią zostaną wznowione biegi w Lęborku. XXVI Indywidualne Biegi Przełajowe o Grand Prix Lęborka 2021/2022 zaczną się w najbliższą sobotę (25 września) 0 godz. 11. Bieganie zaplanowane jest w lasku przy lęborskim stadionie (ul. Janusza Kusocińskiego). Podział na grupy wiekowe (roczniki i dystanse): skrzaty (dziewczęta i chłopcy z rocznika 2015 1 mogą być jeszcze dzieci młodsze) -460 m; szkoły podstawowe krasnale (dziewczęta i chłopcy z roczników2014- 2013) - 460 m,- szkoły podstawowe krasnale (dziewczęta i chłopcy z roczników 2012-2011) -700 m: szkoły podstawowe (dziewczęta i chłopcy z roczników2010-2009) - 910 m; szkoły podstawowe (dziewczęta i chłopcy z roczników2008-2007) - 910 m; szkoły ponadpodstawowe (dziewczęta i chłopcy z roczników: 2006,2005,2004. 2003 i2002) - 2020 m; bieg główny: kobiety (od rocznika 2001 i starsze) -4050 m; mężczyźni (od rocznika 2001 i starsi) -6070 m. Nagrody po każdym biegu: drobny upominek - skrzaty, za miejsca I-III w kategoriach skrzatów i szkół podstawowych, nagrody finansowe i dyplomy w kategoriach szkół ponadpodstawowych: dziewczęta -1 miejsce - 80 zł, chłopcy -1 lokata - 80 zł oraz w stawce: kobiet -1 pozycja -100 zł, mężczyzn -1 miejsce -120 zł. Zgłoszenia przyjmowane będą w dniu zawodów na 15 minut przed startem. (FEN) lekkoatletyka Dzieci pobiegną na stadionie650-lecia Dziecięca Liga Biegowa. Sobota -godz. 10. Udział bezpłatny. Liga kierowana jest do dzieci w wieku od 7 do 12 lat. Stadion 650-lecia przy ul. Madalińskiego. (STEN) Głos Dziennik Pomorza Piątek, 24.09.2021 sport 23 Ben Simmons nie zagra już dla miasta „braterskiej miłości" Simmons żąda wymiany, kara dla właściciela GSW lOoszykówka Filip Bares Twitter: @Bares34 Ben Simmons zapowiedział Philadelphii 76ers, że rozegrał ostatni mecz w tych barwach. Potencjalny nowy pracodawca Australijczyka dostał od NBA karę za... krytykę jego gry. W 2016 roku Simmons był bezdyskusyjną „jedynką" w drafcie. Styl gry ucznia LSU był porównywalny do samego Le-Brona Jamesa, a znak zapytania dotyczył dokładnie tego samego - czy nauczy się rzucać? Obecnie jakiekolwiek porównania Simmonsa do Jamesa są nie na miejscu. Po 5 latach w lidze Australijczyk dalej nie nauczył się rzucać i w przez całą karierę w NBA miał 34 próby zza łuku, trafiając tylko 5 (dla porównania Steph Curry w swoim rekordowym sezonie trafił402 „trójki"). Nie wiadomo nawet, czy rzuca dobrą ręką - oddaje je lewą, choć wszystko inne robi prawą. W dzisiejszej NBA zespoły nie mogą sobie pozwolić na więcej niż jednego „nierzu-cąjącego" na parkiecie, którym zazwyczaj jest center. 76ers mają pod koszem Joela Em-biida, który zeszły sezon zakończył na drugim miejscu w głosowaniu na MVP. Obecność Simmonsa, sprawia że Embiid musi grać dalej odkosza, by rozciągnąć obronę, bo jego kolegi nikt nie kryje za łukiem. Po drugie - przez słabe wykonywanie rzutów osobistych Australijczyk nie jest w stanie grać wkońców-kach meczów. - Zarabia bardzo dużo i chyba nie do końca pasuje do naszego schematu. Nie wiadomo też, czy będzie grał w końcówkach -powiedział właściciel Golden State Warriors Joe Lacob, za co otrzymał karę 50 tysięcy dolarów, za tzw. „ingerowanie" („tampering"). Mimo braku rzutu Simmons wyrósł na gwiazdę NBA, dzięki swojemu przeglądowi pola, fi-zyczności, a przede wszystkim obronie, bo obok dwukrotnego MVP Giannisa Antetokounmpo jest chyba jedynym koszykarzem, który jest w stanie kryć wszystkie pięć pozycji. Po słowach Lacoba można chyba już odrzucić Warriors. Rok temu Sixers mieli szansę dostać z powrotem Jamesa Har-dena, gdyby dorzucili co nieco, ale GM Daryl Morey nie pociągnął za spust. Teraz faworytów jest dwóch - Portland Trail Bla-zers, poszukujące wzmocnienia dla Damiena Lillarda i San Antonio Spurs, które szuka nowej gwiazdy po odejściu Kawhia Leonarda w 2018 roku. Agent gracza potwiedził, że nie stawi się on na treningach Sixers. ©® Oczekiwane zmiany w PZPN. A Szkoła Trenerów także zostanie przeniesiona PHkanaina Adam Godlewski redakcja@polskapress.pl Dariusz Pasieka przestał być dyrektorem Szkoły Trenerów PZPN imienia Kazimierza Górskiego w Białej Podlaskiej. Nowym szefem ma zostać Paweł Grycmann - trener-eduka-tor, pracownik Śląskiego ZPN, wykładowca na katowickim AWF i autor książki „Nowoczesne nauczanie i doskonalenie gry w piłkę nożną". Stery w najważniejszej edukacyjnej placówce prowadzo- nej przez PZPN przejmie zatem człowiek wskazany przez jednego ze współautorów wyborczego zwycięstwa Cezarego Kuleszy, barona z Górnego Śląska, Henryka Kuli. Umowa z Pasieką została rozwiązana za porozumieniem stron, podobnie jak wcześniej z dyrektorem sportowym związku - czyli bezpośrednim przełożonym rektora Szkoły Trenerów - Stefanem Majewskim. W tamtym przypadku rozstanie także nastąpiło na cywilizowanych zasadach, i za wypłatą dwumiesięcznej odprawy. Z osób funkcyjnych ze starych struktur szkoleniowych PZPN pozostał jeszcze zatem tylko Bogdan Basałaj, zastępca dyrektora sportowego (pytanie jak długo?). Szybka wymiana kadr skutkowała tym, że już na dzień dobry podjęte zostały długo oczekiwane przez środowisko decyle dotyczące szkolenia najmłodszych. Na czele z rezygnacją z liczenia wyników w spotkaniach i sporządzania ta-bel dla najmłodszych piłkarzy; do kategorii Orlika włącznie. W ślad za zmianami personalnymi ma pójść także zmiana lokalizacji Szkoły Trenerów. Nowe władze związku nie mają wątpliwości, że placówka powinna być usytuowana w miejscu dobrze skomunikowanym z lotniskami. Tak, żeby można było stworzyć wokół niej narodowy ośrodek szkoleniowy; Wokół Szkoły Trenerów ma powstać narodowy ośrodek szkoleniowy. Na wzór darefontaine^czy włoskiego Coverciano również pod kątem stałej bazy przygotowań dla kadr junior-skichimłodzieżowych. Na wzór włoskiego Coverciano, czy francuskiego Clairefontaine. Nowy wiceprezes PZPN ds. szkolenia, Maciej Mateńko optuje podobno za Opalenicą, ale pod uwagę brane ma być również Miętne (miejscowość położona w powiecie garwolińskim, godzinę drogi od centrum od Warszawy). Nominację na dyrektora sportowego PZPN dostał już Marcin Dorna, ale to nie oznacza, że wszystkie najważniejsze decyzje wkwestii szkoleniabędzie podejmował w duecie z preze- sem Mateńką. Obu przypadnie z pewnością piecza przede wszystkim nad rozwojem piłki młodzieżowej, a zatem sektorem najważniejszym dla całej dyscypliny, który byłnajbardziej zaniedbywany przez ekipę Zbigniewa Bońka. Za futbol zawodowy mają natomiast odpowiadać... doradcy prezesa Kuleszy. Wedle naszych źródeł będą to ludzie związani z profesjonalnymi klubami. Konkretnie -twórca akademii Jagiellonii Białystok Sławomir Kopczewski oraz dyrektor do spraw rozwoju sportowego Śląska Wrocław, Krzysztof Paluszek. ©® Siła czy technika? Brytyjski gigant kontra kozak z Ukrainy Tomasz Dębek Twitter: @T_Debek Boks Dwaj mistrzowie olimpijscy, gwiazda wagi ciężkiej i domi-nator junior ciężkiej. Czy Aleksander Usyk (18-0,13 KO) w wyższej kategorii również zostanie mistrzem? W sobotę na jego drodze stanie Antho-ny Joshua (24-1,22 KO). W ciągu dwóch tygodni układ sił bokserskiej wagi ciężkiej może rozsypać się jak domek z kart. 9 października w Las Vegas mistrz WBC Tyson Fury (30-0-1,21 KO) dopełni trylogii z poprzednim czempionem, Deontayem Wilderem (42-1-1, 41 KO). W ich pierwszym starciu padł remis, drugie przez nokaut wygrał Bry-tyjczyk. Już w sobotę zobaczymy z kolei starcie o pasy pozostałych najbardziej prestiżowych organizacji: WBA, WBO ilBF. Posiada je Anthony Joshua, pretendentem jest jednak znakomity Aleksander Usyk, który zunifikował tytuły w kategorii junior ciężkiej (pas WBO odebrał w 2016 r. w Ergo Arenie Krzysztofowi Głowackiemu). Największym znakiem zapytania przed walką, która odbędzie się na stadionie Totten-hamu, jest różnica warunkówfi-zycznych Anglika i Ukraińca. Obaj zdobyli złote medale olimpijskie (właśnie w Londynie, w 2012 r.), Joshua w wadze superciężkiej, Usyk wciężkiej. Ten drugi wielkie sukcesy na zawodowych ringach święcił w kategorii cruiser, gdzie jako pierwszy w historii zunifikował pasy i zaliczył skuteczną obronę. W wadze ciężkiej stoczyłjednak tylko dwie walki, z przeciętnym Cha-zzem Witherspoonem (38-4,29 KO) i twardym, lecz będącym poza ścisłą czołówką wagi ciężkiej Dereckiem Chisorą (32-11,23 KO), który u dwóch sędziów punktowych wygrał z Ukraiń-cem po pięć rund. Witherspooni Chisoranie należą do gigantów wagi ciężkiej (odpowiednio 193 i 187 cm przy 191 Usyka). Wielu ekspertów obawia się, że w starciu z Joshuą przewaga wzrostu (7 cm) i zasięgu (10 cm) będzie trudna do przeskoczenia. Nie mówiąc o sile, bo Anglik to naturalny „ciężki", który znokautował panującego przez niemal dekadę w królewskiej kategorii Władimira Kliczkę (64-5,53KO). - Nie będę wamniczego udowadniał. Wiele osób po prostu nie rozumie tego, co się dzieje w ringu. Jak trudne lub łatwe są pewne rzeczy. W ringu przekonamy się, co jest ważniejsze: siła czy umiejętności - zapowiada 34-letni Ukrainiec. - Kiedy Evander Holyfield przechodził do wagi ciężkiej, przed walką o pas stoczył w niej sześć pojedynków. Usyk skacze na głęboką wodę. Powodzenia, szanuj ę taki wybór zamiast brodzenia na płyciźnie. Ale musi pamiętać, że może się przez to utopić - ostrzega Joshua. - Przewaga warunków to jedno, ale najwyższy człowiek świata nie jest mistrzem wagi ciężkiej. W boksie potrzebna jest też głowa. Czuję się pewny siebie, on też. Jestem mistrzem świata wagi ciężkiej i nie interesują mnie zabawy. Wyjdę do ringu, żeby wygrać - dodaje Anglik, którego z trybun będzie wspierać ponad 60 tys. kibiców. To pierwsza tak duża gala w Wielkiej Brytanii od początku pandemii koronawirusa. Usyk podkreśla, że to największa walka w jego karierze, zachowuje jednak olimpijski spokój. Żartował, że bardziej niż pojedynkiem, martwi się ostatnio synem, który rozpoczął naukę w podstawówce. - Cała presja jest na nim. To Joshua walczy w domu i broni tytułów przed jakimś łysolem. Dla mnie Londyn to szczęśliwe miejsce. Wierzę w zwycięstwo, ale nie muszę o tym krzyczeć na każdym kroku - mówi Usyk, który zdradził też, że nową fryzurą i wąsami nawiązuje do XVTI-wiecznych kozaków. Niezależnie od wyniku, Ukrainiec dostanie największą wypłatę w karierze. Wedługbry-tyjskich mediów zarobi ok. 5 min funtów, gwarantowane 3 min plus procent ze sprzedaży PPV. Joshua może liczyć nawet na 15 min (10+5). W przypadku wygranej kolejną walkę stoczy ze zwycięzcą starcia Fury - Wilder. Z „Królem Cyganów" miał bić się już w sierpniu, jednak na drodze stanęła decyzja WBC o tym, że pierwszeństwo ma Wilder. Usyk z kolei zgodził się na klauzulę rewanżu. Jeśli zwycięży, będie więc musiał dać przeciwnikowi drugą szansę. W Polsce galę pokaże platforma DAZN (koszt miesięcznej subskrypcji 7,99 PLN). Start transmisji o godz. 19. W weekend nie zabraknie też emocji dla fanów rodzimego boksu. W walce wieczoru gali Tymex Boxing Night 18 w Obornikach k. Poznania Robert Pa-rzęczewski (26-2,16 KO) przetestuje Sahana Aybaya (10-0,8 KO) z Niemiec. Szansę na odzyskanie tytułu mistrzyni Europy ma też Sasza Sidorenko (9-0, l KO), której rywalką będzie Jelena Ja-nicijević (3-1,2 KO). ©® 24 reklama Głos Dziennik Pomorza Piątek, 24.09.2021 MARKOS , • l.. " :■ Wszystkim byłym i obecnym Pracownikom dziękujemy za zaangażowanie w codzienna prace oraz wkład w rozwój firmy. Jubileusz to nasz wspólny sukces! Zarzqd MARKOS Sp. z o.o. * /;■ Y/l W I*U H ; » «t « | : ł< % . * ^ *ii$ S wg mSSŚM ■ .. ■ ■ 'U 1; . ■ : rs - v::; feŚ.............................................. .................