i 3,40 ZŁ W TYM 8%VAT Nr ISSN 0137-9526 770 137 Nr indeksu348-570 .25 952060 II \ Słupska policjantka wiersze ' dla dzieci pisze - str. 4 Głos Pomorza Sobota-niedziela 26-27czerwca 2021 .v - «и > * > v Dziś - sobota. 26 czerwca - w Ustce odbędzie się uroczystość otwarcia obiektów „Transportowego węzła komunikacyjnego" i nadanie obszarowi dworca imienia zmarłego burmistrza Jacka Graczyka magazyn rodzinny Temat dnia Obóz i kolonie -czas na wakacje z rówieśnikami. Warto postawić na spotkania w grupie strona 4 Gwiazda Beata Tyszkiewicz lubi polegać wyłącznie na sobie strona 7 we?;*. riÄ с Przekąski. W podróż i na wycieczkę oprócz owoców i warzyw warto wziąć trochę konkretów strony 5-6 0010186473 V Ш Skansen w STARYM MŁYNIE NAĆMIERZ 13 AUTOPROMOCJA STAKO» ■ Л m faserplast KONMGT 1 eiBRtKCCV AEROSOL m SERVICE 9770137952060 02 Druga strona Głos Dziennik Pomorza Sobota-niedziela, 26-27.06.2021 Pogoda w regionie Dzisiaj 2?Cp\ 12°C 1- Wiatr WNW15 km/h Uwaga przejściowe zachmurzenie Niedziela Poniedzaiłek Wtorek Uwaga: częściowo słonecznie prenumerata.gp24.pl Wyprawa krzyżowa uczniów na zamku w Bytowie Byt&w Wyprawa krzyżowa uczniów z Zespołu Szkół Ponadgimna-ф1пусН w Słupsku na bytow-skim zamku. Uczniowie Zespołu Szkół Po-nadgimnazjalnych w Słupsku wraz z opiekunami udali się na wyprawę krzyżową do Bytowa. - Nasza przygoda rozpoczęła się na zamku krzyżackim, Konrad von Jungingen zaprosił nas na ucztę, a księżna Zofia ze świtą pokazała Muzeum Za- chodniokaszubskie z pięknymi wystawami - opowiadają nauczyciele z Zespołu Szkół Po-nadgimnazjalnych w Słupsku. - Dziękujemy Katarzynie Juchniewicz i Maciejowi Kwaśkie-wiczowi za oprowadzenie po muzeum, a bractwu rycerskiemu Zastęp Krzyżogryfa z Bytowa za wprowadzenie nas w średniowieczny klimat bitew krzyżowych. Dostarczyli nam niezapomnianych przeżyć ry-cersko-strzeleckich. Nauczyliśmy się tańczyć, strzelać z łuku i walczyć mieczem. (ZJDA) ! Na Czytelników jGtosu I Pomorza" czeka redaktor I dyżurny pod numerem I telefonu 5Ю 026 919. Ze względu na pandemię nie spotykamy się w redakcji. Bogumiła Rzeczkowska bogLiTiaai2BczkDwska@gp244)i kalendarium 26 czerwca 1295 Przemysł II został koronowany w Gnieźnie na króla Polski. Od tego dnia orzeł biały jest symbolem Polski. t954 Uruchomiono pierwszą na świecie elektrownię jądrową w Obnin-sku (około 100 km od Moskwy). t963 Prezydent USA John F. Kennedy, podczas przemówienia wygłoszonego w Berlinie Zachodnim z okazji 15. rocznicy uruchomienia amerykańskiego mostu powietrznego, wypowiedział słowa: Ich bin ein Berliner (Jestem berlińczy-kiem). 1972 FSO rozpoczęła produkcję modelu Syrena 105. lotto __, 24Ж2021r,gocfc2150 Lotto: 14,19.29,35,39.47 Lotto Plus:18,23.25,36,37,45 MuW MuW: 2,7,8.10,14,16.19. 20,24.25,31,40,45,55,56.60, 65,68,77,80 Plus 24 Ekstra Pensja: 6,9,10, Tl, 31+4 Ekstra ftemia:4,16,18,26,27+1 Mini Lotto:19,22.31.36,40 Kaskada 1,2,3,4,7,9.11.12,14,17. 20,22 SuperSzansa: 7,3,6,4,4,5,6 25.06.2021г.. godz. 14 Multi MuW: 2,8,15,19,25.26.32, 34,36,37,39,42,44,48,57,61,67, 72,77,80 Plus57 Kaskada: 3.4,5,7,8,9,10,11,14, 20,21,23 SuperSzansa: 2,6,0,2.6,7,0 waluty 25.062021 USD~ 5J745() EUR 4,5085(-) CHF 4Д175() GBP 52516 ) (+) wzrost ceny w stosunku o notowania poprzedniego (-) spadek ceny w stosunku do notowania poprzedniego AUTOPROMOCJA ir) iiüfliT ягШ 0310184516 !ШШКОЗ' INVEST HOUSE ц WÖRTHINÖTÖN №7 ЩЯ* \ _ щшш Т wtrja fir пин też, (jj aJcoję! tel. 697 770173 • Wioletta Antonowska Pociąg Marzeń jedzie w tempie ekspresowym - Nord Expressowym шшШ Przewoźnik był z nami podczas styczniowej edycji „Pociągu", kiedy to wspieraliśmy podopiecznych ze Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego w Damnicy ISasmakęja Alek Radomski aleksander.radomski@polskapress.pl Rozpędza się nasz „Pociąg Marzeń", czyli akcja charytatywna „Głosu" i reklamo-dawców z regionu. We wspólnej podróży, której celem jest pomoc dzieciom z ośrodków socjalizacyj-nych, pędzimy już w tempie Nord Expressowym. Wierzą w to, że dobro zawsze wraca i są wrażliwi na ludzkie potrzeby. Mowa o Nord Expres-sie, czyli firmie, która po raz kolejny dołączyła do naszej akcji na rzecz potrzebujących. Przewoźnik był z nami podczas styczniowej edycji „Pociągu", kiedy to wspieraliśmy podopiecznych ze Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego w Damnicy. - Także i tym razem postanowiliśmy dołączyć do akcji zorganizowanej przez „Głos Pomorza" i dołożyć swoją ce- giełkę, pomagając placówce „Mój Dom - Moja Przyszłość", która swoją działalnością wpływa na lepszą przyszłość dzieci i młodzieży - przyznaje Katarzyna Krasińska-Żółć z zarządu Nord Expressu. - W miarę swoich możliwości wspomagamy działania bliskie naszemu sercu, które z naszego punktu widzenia są ważne. Dzięki temu mamy wpływ na kreowanie otoczenia i budowanie go w lepszej odsłonie. Wspieramy akcje charytatywne, społeczne i kulturalne. Pomimo trudnych i niepewnych czasów, nadal podtrzymujemy tradycję wspierania i niesienia pomocy, w nadziei, że wrócimy do czasów, w których będziemy mogli funkcjonować normalnie. Tradycją firmy jest już coroczny wkład w shipskie wydarzenia kulturalne, takie jak Komeda Jazz Festival czy Festiwal Pianistyki Polskiej. Nord Express angażuje się też w Międzynarodowy Konkurs Literac- kiej Twórczości Młodzieży „Witkacy. Napisane dzisiaj" i wspiera Słupskie Towarzystwo Społeczno-Kulturalne. W tym roku przewoźnik wsparł też 44- Ogólnopolski Rajd Honorowych Dawców Krwi PCK „Czerwona Róża" i Jubileuszową Spartakiadę organizowaną przez słupskie Amazonki. Teraz czas na dzieci i młodzież ze Słupska. Przypomnijmy, że „Mój Dom - Moja Przyszłość" to w praktyce trzy mieszkania, do których trafiają dzieci na skutek decyzji sądu. W każdym z mieszkań przebywa 10-11 podopiecznych, nad którymi całą dobę czuwają wychowawcy. Jak w każdym domu, tak i w tym trzeba mierzyć się z codziennymi problemami, potrzebami czy nagłymi inwesty-cjami. Aktualną bolączką placówek są środki na remont, bo do wymiany nadają się już panele, wykładziny i rolety. Przydałoby się też odświeżyć ściany. ©® Głos Dziennik Pomorza Sobota-niedziela, 26-27.06.2021 Wydarzenia 03 Uroczyste otwarcie węzła komunikacyjnego Rzeczkowska f bogumila.r7eczkow5ka@gp24.pl Uda Dziś- sobota.26czerwca-w Ustce odbędzie się uroczystość otwarcia obiektów „Transportowego węzła komunikacyjnego" i nadanie obszarowi dworca imienia Jacka Graczyka. - Wydarzenie rozpocznie się o godzinie 9.20 przyjazdem letników w strojach historycznych na drugi peron ustec-kiego dworca. Pasażerowie, prowadzeni przez Ustecką Orkiestrę Dętą, przejdą na miejsce uroczystości - plac przy kasztanowcu. Tam nastąpi odsłonięcie tablicy upamiętniającej ogromny wkład zmarłego burmistrza Jacka Graczyka w rozwój miasta oraz oficjalne otwarcie dworca. Po zakończeniu części oficjalnej uroczystości, po obiektach oprowadzi uczestników historyk Marcin Barnowski - informuje Eliza Mordal, rzeczniczka usteckiego ratusza. -Swój udział w uroczystości potwierdzili miedzy innymi wicewojewoda pomorski Mariusz Łuczyk i marszałek województwa pomorskiego Mieczysław Struk. Ratusz zaprasza mieszkańców i turystów do wzięcia udziału w tej uroczystości. W sobotę działać już będą kasy biletowe, wypożyczalnia ro- Ustecki ratusz zaprasza mieszkańców i turystów do wzięcia udziału w sobotniej uroczystości otwarcia obiektów „Transportowego węzła komunikacyjnego" werów oraz punkt Informacji Turystycznej. Jak i za ile powstawał węzeł? - Przygotowanie do realizacji inwestycji rozpoczęło się od konkursu architektonicznego. Autorem projektu przebudowy jest Malwina Ła-zęcka-Malińska z Pracowni Architektury „Studium" z Warszawy. Umowa na przebudowę budynku dworca kolejowego wraz z budową dworca autobusowego została podpisana i lipca 2019 roku, a odbiór końcowy nastąpił l czerwca - mówi Eliza Mordal. Wykonawcą jest konsorcjum słupskich firm: SIMA, TECH-BUD Przedsiębiorstwo Handlowo-Usługowe Adam Krawiec, Przedsiębiorstwo Instalacji i Konstrukcji „INSTALEX" M. Zieliński. Natomiast budowa ciągów i parkingów wzdłuż ulicy Portowej rozpoczęła się w połowie listopada2020 roku i zakończyła w czerwcu. Wykonawcą jest Krężel z Kobylnicy. Łączna wartość robót budowlanych to nieco ponad 44 415 000 zł. Wartość całej inwe- stycji to kwota 46 380 000 zł. Miasto otrzymało dofinansowanie z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Pomorskiego w wysokości 25 026 949,23 zł. Za te pieniądze wybudowano 0,9 km ulic, w tym powstały: pętla autobusowa z trzema peronami, stanowiska TAXI, parking kiss&ride, chodniki, ścieżki rowerowe oraz łącznie 258 miejsc postojowych dla samochodów osobowych (w tym 235 miejsc objętych systemem informacji o liczbie wolnych miejsc) i 5 miejsc postojowych dla autobusów. W ramach inwestycji kompleksowo wyremontowano czterokondygnacyjny budynek dworca kolejowego, o łącznej powierzchni użytkowej 664 m2. Przywrócono mu także historyczny charakter, na dach powróciła charakterystyczna wieżyczka, a przy wejściu zawisł zegar dworcowy. Na poziomie o zlokalizowane są: przechowalnia bagażu, wypożyczalnia rowerów, pomieszczenia techniczne; na poziomie 1 - pomieszczenia biurowe; na poziomie 2 - poczekalnia, kasy, informacja turystyczna, pomieszczenie ochrony, toalety ogólnodostępne oraz pomieszczenia biurowe i lokal usługowy, które zostaną zaadaptowane na potrzeby Centrum Wsparcia Mieszkańców Obszaru Rewitalizacji; na poziomie 3 - pomieszczenia biurowe. Powstał nowy trzykondygnacyjny budynek dworca autobusowego, o łącznej powierzchni użytkowej 334 m2. Nowy dworzec posiada instalację solamą do wody użytkowej oraz pompę ciepła do wody użytkowej. Wbudynku dworca autobusowego zostały zlokalizowane: na poziomie 0 - poczekalnia, kasy, toalety ogólnodostępne, lokal usługowy oraz pomieszczenia techniczne; na poziomie l - dwa lokale usługowe, na poziomie 3 - pomieszczenie techniczne. - Oba budynki wyposażyliśmy w wizualny i głosowy system informacji pasażerskiej oraz punkty dostępowe wi-fi, które zlokalizowane są także na terenie przyległym, między innymi na peronach - dodaje Eliza Mordal. Oprócz robót dotyczących obiektów kubaturowych wykonane zostały: taras z pochylnią umożliwiający komunikację pomiędzy budynkami przez skarpę, oszklone wiaty: peronowa potrójna, pomiędzy budynkami oraz przed wejściem do budynku dworca autobusowego, trzy wiaty rowerowe ze stojakami dla łącznie 80 rowerów, schody terenowe na skarpie. Zamontowano elementy małej architektury (ławki, kosze, stojaki na rowery, stację naprawczą do naprawy rowerów. Dokonano nasadzeń drzew -145 sztuk oraz krzewów i krzewinek - blisko 5 900 sztuk. Obszar inwestycji obejmuje powierzchnię ponad 32 ООО m2. Inwestycja obejmowała również roboty związane z budową lub przebudową sieci: elektroenergetycznych, oświetlenia, ciepłowniczej, odwodnienia, kanalizacji teletechnicznej, wodociągowej oraz kanalizacji sanitarnej. Rada miasta powierzyła zarząd węzłem komunikacyjnym spółce miejskiej Ośrodek Sportu i Rozwoju w Ustce. - Dworzec jest monitorowany kamerami. Mamy też ochronę fizyczną na stanowisku i patrole - mówi Radosław Szreder, prezes OSiR. - Budynek dworca kolejowego będzie czynny w godzinach 6-21. Natomiast nowy dworzec autobusowy - w zależności od rozkładów jazdy autobusów. To uzgodnimy z przewoźnikami. Miłosny wehikuł czasu, czyli Noc Kupały Wojciech Nowak wojciech.nowakl@polskapress.pl Noc Kupały2021 - czyli miłosna machina czasu. Tak nazywa się wydarzenie przygotowane przez Teatr Lalki Tęcza oraz słupski Uniwersytet Trzeciego Wieku. które odbędzie się w sobotę. 26 czerwca, w Parku Kultury i Wypoczynku w Słupsku, na terenie Słupskiego Ośrodka Sportu i Re-kreacji. Wtymroku Noc Kupały w Słupsku będzie wyjątkowo teatralna. To dlatego, że organizatorami wydarzenia finansowanego z Budżetu Obywatelskiego są Teatr Lalki Tęcza oraz Uniwersytet Trzeciego Wieku. Na początek o godzinie 16 Tęcza zaprezentuje przedstawienie „O trzech zaldętych królew- nach, czyli opowieści rozbójników". Są to historie Śnieżki. Trzy godziny później, o 19, będzie można zobaczyć spektakl Tęczy, ale robiony z myślą o dorosłych widzach. „Osobliwe zdarzenie" to pełna intryg, nieporozumień i zwrotów komedia. Zwieńczeniem imprezy będzie widowisko plenerowe „Noc Kupały", w którym swoje siły połączą aktorzy Teatru Lalki oraz seniorzy z Uniwersytetu Trzeciego Wieku. „Noc Kupały" to historia połączonych uczuciem dwojga ludzi, którzy postawieni wobec antagonistycznych żywiołów muszą zdecydować o swoim dalszym losie. Widowisko zaplanowane jest na godzinę 21.30. Podczas imprezy odbędą się także warsztaty dla całych rodzin. Wstęp na wydarzenie jest bezpłatny. ©® AUTOPROMOCJA REKLAMA 0010190997 ŚRODA JEST DLA ZDROWIA z dodatkiem Strona Zdrowi Głos Pomorza REKLAMA 0010189566 1 S z dodatkiem Strona Zdrowi W jak najszybszym terminie poszukujemy do pracy w pełnym wymiarze godzin: ► Tokarzy: konwencjonalnych W jak najszybszym terminie poszukujemy do pracy w pełnym wymiarze godzin: ► Tokarzy: konwencjonalnych Frezerów/Wiertaczy: zarówno konwencjonalnych, jak i cnc Zakres obowiązków: głównie elementy o dużych rozmiarach, o masie 10 - 70 ton. Minimalne doświadczenie: 5 lat na podobnym stanowisku Wynagrodzenie: zgodnie z САО (Zbiorowym Układem pracy), kwalifikacjami i praktyką Informacje dodatkowe: • po rocznym okresie próbnym możliwość podpisania umowy na czas nieokreślony • praca z możliwością zakwaterowania • w naszym przedsiębiorstwie od wielu lat pracuje około 10 pracowników pochodzenia polskiego • podania o pracę można składać w j. polskim na adres nico@sepers.nl Witryna internetowa: www.sepers.nl INW-II.6721.2.2021 OGŁOSZENIE WÓJTA GMINY GŁÓWCZYCE o przystąpieniu do sporządzania miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego dla obszaru obejmującego część obrębu geodezyjnego Żelkowo w gminie Główczyce Na podstawie art. 17 pkt 1) ustawy z dnia 27 marca 2003 r. o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym (Dz. U. z 2021 roku poz. 741, z pózn. zm.) oraz zgodnie z art. 39 ust. 1, w związku z art. 46 pkt 1) ustawy z dnia 03 października 2008 r. 0 udostępnianiu informacji o środowisku i jego ochronie, udziale społeczeństwa w ochronie środowiska oraz o ocenach oddziaływania na środowisko (Dz. U. z 2021, poz. 247, z późn. zm.) zawiadamiam o podjęciu przez Radę Gminy Główczyce Uchwały Nr ХХУШ/240/21 z dnia 29 kwietnia 2021 r. w sprawie przystąpienia do sporządzenia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego dla obszaru obejmującego część obrębu geodezyjnego Żelkowo w gminie Główczyce. Przedmiotem planu miejscowego jest ustalenie zasad zabudowy i zagospodarowania dla obszarów zabudowanych i planowanych do zabudowy wsi Żelkowo 1 miejscowości Czarny Młyn i Kolonia, a także terenów otwartych części obrębu geodezyjnego Żelkowo. Granice obszaru objętego planem miejscowym przedstawiono na załączniku graficznym do w/wym. uchwały. Zainteresowani mogą składać wnioski do wyżej wymienionego planu miejscowego. Wnioski należy składać w Urzędzie Gminy Główczyce, ul. Kościuszki 8, 76-220 Główczyce, e-mail: ug@glowczyce.pl w terminie do dnia 26 lipca 2021 r. Wniosek powinien zawierać nazwisko, imię, nazwę i adres wnioskodawcy, przedmiot wniosku oraz oznaczenie nieruchomości, której dotyczy. Wnioski mogą być składane na piśmie, ustnie do protokołu, za pomocą środków komunikacji elektronicznej bez konieczności opatrywania ich bezpiecznym podpisem elektronicznym, o którym mowa w ustawie z dnia 18 września 2001 r. o podpisie elektronicznym. Wniosek powinien zawierać nazwisko, imię, nazwę i adres wnioskodawcy, przedmiot wniosku oraz oznaczenie nieruchomości, której dotyczy. Organem właściwym do rozpatrzenia wniosków jest Wójt Gminy Główczyce. Wójt Gminy Główczyce mgr Danuta May 04_Wydarzenia Glos Dziennik Pomorza Sobota-niedziela, 26-27.06.2021 Pani sierżant dla dzieci pisze wiersze. Żeby wakacje były jak nąjbezpieczniejsze Bogumiła Rzeczkowska bogumila.rzeczkowska@gp24.pl Oklaski Sierż. szt. Monika Sadurska. rzeczniczka słupskiej policji, swój talent wykorzystała w bardzo pożytecznej sprawie. Funkcjonariuszka w poetycki sposób podpowiada dzieciom, jak bezpiecznie spędzić wakacje. „A kiedy wejdę do wody? Jak będą ze mną rodzice i ratownik blisko, bo to musi być strzeżone kąpielisko"- to fragment wiersza Moniki Sadurskiej, funkcjonariuszki słupskiej komendy, w którym przedstawione są zasady bezpieczeństwa podczas wakacji. Cały wiersz dedykowany jest wszystkim dzieciom, które właśnie rozpoczęły wakacje. - Pierwsze odczytanie odbyło się dwa dni temu w Szkole Podstawowej w Kobylnicy, gdzie przeprowadziłam spotkanie z najmłodszymi Monika Sadurska, rzeczniczka słupskiej policji, daje dzieciom rymowane wskazówki uczniami - mówi autorka. - Nie tylko prezentacja treści wywołała uśmiech, ale też mój udział w przedstawieniu przygotowanym przez dzieci, rozmowa na temat bezpieczeństwa i eksperyment przeprowadzony z cukierkami. Słodki poczęstunek osłodził uczniom dzień, ale spełnił też rolę edukacyjną. Dzieci znają już zagrożenia wynikające z obdarzenia zaufaniem obcych osób i wiedzą, że nie wolno na przykład brać od nich słodyczy. To wszystko zostało przygotowane na początek wakacji. Rok szkolny skończył się wczoraj, więc funkcjonariuszka jesz- cze zdążyła dzieciom zadać pracę domową. - Po powrocie do domu dzieci miały zadzwonić do swoich dziadków i przypomnieć im o tym, że prawdziwi policjanci nigdy nie angażują obywateli w akcje kryminalne i nie proszą ich o pieniądze. Wszystko w trosce o bezpieczeństwo seniorów - opowiada Monika Sadurska o spotkaniach z uczniami. Na zakończenie wizyty policjantka przekazała nauczycielom około dwustu ulotek z wierszem i fotografiami policjantów. Dzieci otrzymają je wraz ze świadectwami. - Pisanie wierszy jest moją pasją. Robię to od lat, ale do tej pory ich miejsce było w szufladzie. Przelewałam na papier swoje sytuacje z życia, zabawne historie i konkretne ciekawe momenty. Opisuję właściwie każde okazje. Od dwóch lat piszę więcej. Głównie dla rodziny i przyjaciół, ale już i osobom, których nie znam. A to dlatego, że moi znajomi, którzy chcą zrobić komuś np. prezent, niekiedy decydują się na tę formę. Można powiedzieć, że bawię się słowem po to, żeby sprawić komuś przyjemność -wyznaje Monika Sadurska. -Jak prowadzę zajęcia z dziećmi, zawsze staram się je czymś zaciekawić. Każde spotkanie z nimi jest inne. Wiersza jeszcze nie było, a wiem, że rymowanki „wpadają w ucho". Sama do dzisiaj potrafię wyrecytować kilka słów, które kiedyś, jak byłam dzieckiem, napisał mój tata. I właśnie z wiersza pamiętam, co jest ważne w ekologii. Wierzę, że te kilka zasad bezpieczeństwa przedstawione w moim wierszu trafi do maluchów i zapadnie w ich pamięci. ©0 Na terenie dawnego obozu jenieckiego - Stalagu IIB Hammerstein - z czasów II wojny światowej stanął krzyż upamiętniający tragedię tysięcy więźniów 0010191615 Wyrazy serdecznego współczucia Karolinie Soleckiej z powodu śmierci Taty składają koleżanki i koledzy z Państwowej Inspekcji Pracy w Słupsku Wspomnienia, j Te najważniejsze... Wspomnij bliskich. Zapal im świeczkę. Sprawdź na nekrologi.net i gp24.pl/nekrologi Hurra, nareszcie koniec nauki! To był bardzo dziwny rok szkolny... Słupsk Magdalena Olechnowicz magdalena.oleclinowia@polskapress.pl Uroczyście, z kwiatami, jak co roku. Tak wyglądało zakończenie roku szkolnego we wszystkich szkołach podstawowych i ponadpodstawowych w mieście. Wszyscy jednak podkreślali, że to był rok inny niż wszystkie ze względu na pandemię. Podczas szkolnych pożegnań były kwiaty, nagrody, wyróżnienia i oczywiście świadec- twa. Kilka słów do dzieci i młodzieży oraz nauczycieli skierowała także prezydentka Słupska Krystyna Danilecka-Woje-wódzka. Na apelach odczytano jej list. „Czy rok szkolny 2020/2021 dobiegł końca, czy się do niego dowlókł?, można by zapytać... To nie był łatwy rok. Dla nikogo. Ale... „jak nie my, to kto?" - mówią słowa popularnej piosenki. Być może historia zapamięta nas jako pokolenie covi-dowe i przez pryzmat wirusa będzie oceniać nasze działania. Pokazaliśmy w minionym roku szkolnym, że to właśnie My, mimo wielu trudnych, czasem smutnych momentów, jesteśmy pokoleniem silnym, zintegrowanym i, niezależnie od obowiązkowej izolacji, nie-skupionym tylko na sobie. Potrafimy się łączyć, potrafimy się wspierać, potrafimy pomagać, potrafimy iść do przodu ramię w ramię, choć fizycznie osobno. Nauka zdalna podniosła kompetencje informatyczne wielu z nas, jednak poczyniła pewne spustoszenia emocjonalne. Zróbmy wszystko, aby zapełnić je ciepłem, dobrem, serdecznością. W podsumowaniu tego roku szkolnego, dla którego zakończenie jest zawsze pretekstem, możemy sobie powiedzieć - zrobiliśmy to. Nie - udało się, ale zrobiliśmy to. Nasze szkoły wciąż utrzymują się wysoko w ogólnopolskich rankingach. W minionym roku szkolnym, podobnie jak wubiegłym, tytuł Złotej Szkoły, który jest wyrazem uznania za efektywność nauczania, otrzymały dwie słupskie szkoły, dwie -miano Srebrnej Szkoły. Brawo! Przed Wami wyczekiwane wakacje, na które wszyscy zapracowaliście. Czas relaksu, zabawy, może spotkań z dawno niewidzianymi przyjaciółmi. Dziękuję Wam Wszystkim za ten mijający rok głównie zdalnej edukacji. Za cierpliwość, za ekspresję, za... współudział. Życzę najserdeczniej Wam na ten czas dużo słońca, ciepła i zieloności, która koi i odpręża. Życzę Wam beztroskiej i bezpiecznej kanikuły! Do zobaczenia we wrześniu! Krystyna Danilecka-Woje-wódzka Prezydent Miasta Słupska" ©® Glos Dziennik Pomorza Sobota-niedziela, 26-27.06.2021 Premier: Nie będziemy płacić za niemieckie zbrodnie na Twitterze europoseł PiS Patryk Jaki, dołączając zdjęcie zniszczonej przez Niemców Warszawy. Paweł Kukiz stwierdził z kolei w Radiu Plus, że „hańbą jest arogancja w wykonaniu ministra spraw zagranicznych Izraela". - To uregulowanie pewnego stanu prawnego i zakończenie tej dzikiej reprywatyzacji. Aż tak rażąca ingerencja, i to w wewnętrzne polskie prawo, jest po prostu bezczelnością. Jeżeli są jakieś wątpliwości, to wyjaśnia się je na drodze dyplomatycznej. W pewnym momencie można odnieść wrażenie, że sugerowane jestprzez pana ministra, że Polska była kolaborantem nazistów - mówił polityk. Premier Mateusz Mora-wiecki, w odpowiedzi na krytykę Izraela dot. nowego polskiego prawa, oświadczył, że tak długo, jak będzie premierem, tak długo „Polska na pewno nie będzie płaciła za niemieckie zbrodnie". Wskazał, że sprawa zmiany wewnętrznej polskiej ustawy i nowelizacji Kodeksu postępowania administracyjnego po raz kolejny wywołała dyskusję związaną z odpowiedzialnością za materialne skutki П wojny światowej. Do swojego wpisu na Face-booku szef naszego rządu załączył także komunikat polskiego MSZ, który jest odpowiedzią na krytykę strony izraelskiej. Leszek Rudziński l.mdzinski@polskatimes.pl W arszawa * Sejm uchwalił nowelizację Kodeksu postępowania administracyjnego. Nowe prawo skrytykowała ambasada Izraela oraz szef izraelskiego MSZ Yair Lapid, którego zdaniem uniemożliwi ono zwrot mienia żydowskiego lub ubieganie się o rekompensatę. Premier Mateusz Morawiecki ripostuje. Zdaniem szefa izraelskiego MSZ Yaira Lapida, nowe prawo uniemożliwi zwrot mienia żydowskiego lub ubieganie się o rekompensatę. Tuż po przegłosowaniu ustawy w polskim parlamencie oświadczenie w sprawie wydała izraelska ambasada. „Zachowanie pamięci o Zagładzie i troska o prawa ocalonych z Holokaustu, do których zalicza się kwestia zwrotu mienia żydowskiego zagrabionego podczas Zagłady, są kluczowymi elementami tożsamości i leżą u podstaw istnienia Państwa Izrael. Są one również istotnymi dziedzinami aktywności izraelskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych. Z dumą wypełniamy ten obowiązek, wynikający z wyznawanych przez nas „Uchwalona w Sejmie ustawa chroni ofiary tych zbrodni i ich spadkobierców przed oszu-stwamiinadużyciami; jest realizacją wyroku Ttybunału Konstytucyjnego z 2015 r." - zapewnił wiceminister. „W wyniku dzikiej reprywatyzacji w Warszawie i innych miastach wiele osób zostało pozbawionych dorobku życia. Próby zablokowania ustawy to wsparcie dla dalszego trwania tej niesprawiedliwości. Ani państwo Izrael, ani nikt inny nie powinien takiego wsparcia udzielać" - przekonywał. Rzecznik Departamentu Stanu USA Ned Price napisał w piątek w mediach społeczno-ściowych, że „amerykański rząd wierzy w znaczenie rozwiązania kwestii restytucji z czasów Holokaustu, aby zapewnić sprawiedliwość i równość wszystkim ofiarom". „Decyzja polskiego parlamentu była krokiem w złym kierunku. Apelujemy do Polski, aby nie posuwała się naprzód z tym ustawodawstwem" - napisał rzecznik na swoim Twitterze. „Hańbą jest Pana nieuctwo. To są budynki, za które chcecie środki. Polacy je odbudowalibez pomocy niemieckich środków, który wy ciągle otrzymujecie. Osoby, októrychPanmówi,były obywatelami Polski i wzywali do jej obrony. Wreszcie trzebaza-cząć o tym mówić" - napisał W okupowanej przez Niemców Polsce powstał największy obóz zagłady w historii. Auschwitz-Birkenau jest licznie odwiedzane także przez wycieczki z Izraela wartości moralnych i powinności historycznej" - napisano. Ambasada przypomniała, że deklaracja terezińska, przyjęta w 2009 г., wzywa „wszystkie zainteresowane państwa do pracy nad zwrotem mienia żydowskiego zagrabionego w czasie Holokaustu". W doku- mencie wskazano, że „Izrael oczekuje, że strony Deklaracji postępować będą zgodnie z jej zapisami". W piątek rano do słówizrael-skiego ministra spraw zagranicznych odniósł się wiceszef polskiego MSZ Paweł Jabłoński, który stwierdził, że trzeba je oce- nić „jednoznacznie negatywnie". „Jego treść nacechowana jest złą wolą, a przede wszystkim głęboką nieznajomością fektów" - stwierdził w mediach społecz-nościowych. Podkreślił, że „Polacy tak jak Żydzi byli ofiarami straszliwych niemieckich zbrodni". Troje posłów PiS opuszcza klub. Czy rząd ma większość? Leszek Rudziński l.rudzinski@polskatimes.pl Arkadiusz Czartoryski, Zbigniew Girzyński i Małgorzata Janowska odchodzą z PiS. Zbuntowani posłowie chcą teraz założyć nowe koło w Sejmie o nazwie „Wybór Polska". Z odejściem parlamentarzystów partia Jarosława Kaczyńskiego traci formalnie sejmową większość. Małgorzata Janowska motywując swą decyzję podkreśliła, że Prawo i Sprawiedliwość „szło do wyborów z hasłem, że energetyka konwencjonalna, górnictwo gwarantuje nasze bezpieczeństwo narodowe". -W tej chwili odchodzimy od tego i ja się z tym nie zgadzam. Nie chcę w tym uczestniczyć - mówiła. Z kolei Zbigniew Girzyński zapowiedział, że nowe koło „nie będzie totalną siłą opozycyjną" i będzie wspierać zarówno opozycję, jak i rządzących. - Nie jest to żadna działalność koncesjonowana. Wiemy, że taka w ostatnim czasie jest modna. Nie czynimy tego, aby wewnątrz tzw. Zjednoczonej Prawicy targować się, mieć jakąś silniejszą pozycję przetargową, bo wiemy, że tak się dzieje. Nie. Czynimy to dlatego, że chcemy naszą postawą, for-maqą na razie parlamentarną, współpracując z innymi siłami, ale docelowobyćmoże siłą polityczną, którą będziemy chcieli budować, stworzyć nadzieję dla tych wszystkich, którzy poczuli się przez PiS, tak jak my, w pewnym momencie zostawieni, którzy poczuli, że te ideały, które były tej partii bliskie 20 lat -temu, gdy powstawała, kilka lat temu, gdy wygrywała po raz kolejny wybory, są czymś dla nas cennym, do czego się odwołujemy. Nie będziemy z całą pewnością siłą opozycyjną totalną -mówił polityk. Dodał, że kołem parlamentarnym pokieruje poseł Małgorzata Janowska, poseł Arkadiusz Czartoryski jest jego wiceprzewodniczącym, a on sam zajmuje się dokumentacją jako sekretarz Idubu. Odejście z klubu PiS trójki posłów oznacza, że Zjednoczona Prawica będzie miała tylko 229 głosów, czyli dwa głosy poniżej minimalnej większości (Sejm liczy 460 posłów). W związku z tym formalnie rząd Mateusza Morawiec-kiego stanie się rządem mniejszościowym. Poparcie ważnych ustaw w imieniu trzech posłów zadeklarował ostatnio Paweł Kukiz. Kara za organizację lotu smoleńskiego utrzymana Sąd Apelacyjny w Warszawie zdecydował o utirymaniu kary 10 miesięcy więzienia w zawieszeniu na 2 lata wymierzoną w I instancji byłemu szefowi KPRM Tomaszowi Arabskiemu ws. organizacji lotu do Smoleńska w 20Ю r. Jednocześnie zmianie uległ opis zarzuconego mu czynu. Został on poszerzony o wzmiankę dotyczącą działania na szkodę interesu publicznego i interesu prywatnego. Obrońcy Tomasza Arabskiego domagali się uniewinnienia klienta, (aip) Niemcy i Francja chciały spotkania z Putinem. Weto Polski Już przed rozpoczęciem szczytu UE w Brukseli zaczęło się mówić, że kanclerz Niemiec Angela Merkel oraz prezydent Francji Emmanuel Macron chcieliby wznowić relacje na szczycie między Unią Europejską a Władimirem Putinem. Zostały one zamrożone po aneksji Krymu przez Rosję w 2014 roku. Weto wobec tych planów postawiły jednak kraje bałtyckie oraz Polska. - Była propozycja Niemiec i Francji, by doszło do spotkania liderów. Ja i wielu innych przywódców sądzimy, że jest to dalece przedwczesne i byłaby to nagroda dla prezydenta Rosji za jego politykę, ataki i wojnę konwencjonalną na Ukrainie - powiedział po spotkaniu premier Polski Mateusz Morawiecki. Jak informują agencje, państwa bałtyckie i Polska nie tylko sprzeciwiły się odmrożeniu relacji z Putinem, ale dodatkowo doprowadziły do zaostrzenia stanowiska Rady Europejskiej wobec Rosji, (aip) Minister zdrowia zapowiada „telefon do przyjaciela" W piątek podczas konferencji prasowej w Białymstoku minister zdrowia Adam Niedzielski zapowiedział, że dzisiaj rozpoczyna się akcja dzwonienia do osób, które się jeszcze nie zaszczepiły. - Będzie wykonane około miliona połączeń w najbliższym czasie. Proszę nie być zaskoczonym, jeśli te osoby, które nie są jeszcze zaszczepione, otrzymają telefon od takiego cali center zarządzanego przez Narodowy Fundusz Zdrowia - wyjaśnił. - Chcemy dotrzeć do tych, którzy się jeszcze nie zaszczepili - mówił i wyjaśnił, że chodzi o odpowiedź na pytanie, czy chcą się szczepić. Chętne osoby konsultanci od razu umówią na wykonanie szczepienia. - Nie będą musieli wykonać praktycznie żadnego kroku, tylko odpowiedzieć na pytanie, a już konsultant na infolinii umówi bezpośrednio takiego pacjenta - wyjaśnił. Minister przy okazji nie ukrywał, że widoczny jest spadek zainteresowania szczepieniami. (AIP) 06 Kraj - świat Głos Dziennik Pomorza Sobota-niedziela, 26-27.06.2021 Cyberatak na Polskę tematem obrad szczytu Rady Europejskiej Aleksandra Kiełczykowska a.kielczykowska@polskatimes.pl W związku z masowym wyciekiem informacji ze skrzynki e-mail szefa KPRM wyciągnięte zostały pierwsze konsekwencje personalne. Stanowisko stracić ma dotychczasowy doradca ds. wojskowych w Kancelarii Premiera płk Krzysztof Gaj. Kwesta cyberataków na polski rząd znalazła się także na forum europejskim. Wpiątek portal o2.plpoinformo-wał, że dotychczasowy doradca ds. wojskowych w Kancelarii Premiera płkKrzysztofGaj straci swoje stanowisko. Wojskowy pracował w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów jako doradca do spraw wojskowych. Płk Gaj zajmował się m.in. udzielaniem rad szefowi KPRM w sprawach dotyczących obronności kraju. Z kolei z nieoficjalnych doniesień Onetu wynika, że wojskowy zmuszony został do złożenia rezygnacji w trybie natychmiastowym, a na jego odejście miało naciskać środowisko wojskowe. Portal poinformował, że płk Gaj przekazywał szefowi KPRM informacje m.in. o stanie negocjacji nad systemem obrony powietrznej krótkiego zasięgu okryptonimie „Narew". Miał on także próbować zdyskredytować dwóch oficerów Inspektoratu Uzbrojenia, którzy zajmowali się prowadzeniemtego systemu. W mejlach pojawiały się także zdjęcia i schematy działania wojskowego sprzętu. W czwartek podczas unijnego szczytu premier Mateusz Morawiecła poinformował unijnych liderów o cyberatakach kierowanych z Rosji wobec polskiego rządu. - Dziś w nocy wprost Rada Europejska, wszyscy przywódcy krajów europejskich potępili ataki cybernetyczne na Polskę i to jest wprost wpisane w konkluzjach Rady Europejskiej - przekazał w piątek na antenie TVP info rzecznik rządu Piotr Müller. Dodał, że nasz kraj nabieżąco przygotowuje dodatkowe narzędzia w obronie przed cyberata-kami. Zajmuje się tym się m.in. specjalna jednostka w Wojsku Polskim, a ponadto działania podejmowane są także na poziomie unijnym. Müller wskazał, że „nie zmienia to jednak faktu, że te działania powinny być przyspieszone we wszystkich krajach Unii Europejskiej, również w Polsce". - Bo widzimy, że ten obszar jest szczególnie narażony w najbliższym czasie na eskalację działań wrogich ze strony innych krajów spoza Unii Europejskiej - podkreślił. Michał Dworczyk: Traktuję ten atak jako jeden z elementów szeroko zakrojonych dzia-łań dezinfoimacyjnych wymierzonych w Polskę Michał Dworczyk zapewnił, że w skrzynce mejlowej będącej przedmiotem ataku hakerskiego nie znajdowały się żadne informacje, które miały charakter niejawny, zastrzeżony, tajny lub ściśle tajny. „Informuję również, że oświadczenie, które zostało opublikowane w mediach społecz-nościowych na koncie mojej żony, jest sfabrykowane i za-wiera nieprawdziwe treści" - dodał minister. „Z całą pewnością można stwierdzić, iż celem tego typu cyberataków jest dezinformacja i w związku z tym właściwe służby specjalne RP prowadzą wszelkie niezbędne działania wyjaśniające" - przekazał szef KPRM. Minister Michał Dworczyk unika odpowiedzi na wiele pytań i odsyła do komunikatów polskich służb specjalnych Czechy. Ogrom zniszczeń i wielu rannych. „To piekło Maciej Badowski m.badowski@polskatimes.pl igr Jak informują służby, rannych jest co najmniej dwieście osób. Mówi się także o trzech ofiarach śmiertelnych. pod gruzami cały czas mają się znajdować ludzie. Największe zniszczenia do- • tyczą miejscowości położonych w pobliżu granicy ze Słowacją. W czwartek po południu potężne tornado uderzyło w region południowych Moraw w Czechach. Najbardziej ucierpiały miejscowości przy granicy ze Słowacją. Jak wynika z relacji świadków kule gradu miały wielkość piłek tenisowych, natomiast wiatr był tak silny, że przesuwał samochody. Skala zniszczeń jest ogromna: wiele domów nie ma okien i dachów, a powalone drzewa blokują drogi. Jak podano, zamknięta jest prowadząca przez Słowację autostrada D2. Ogłoszono czwarty poziom stanu pogotowia, który oznacza, że może być wiele ofiar wśród ludzi. - Trzy osoby zginęły, a około 200 osób zostało rannych - przekazała w rozmowie z TVN24 Barbara Sierszuła, polska dziennikarka mieszkająca Zdjęcia z Czech i tak nie oddają grozy sytuacji. Media piszą: „Trzęsienie ziemi", Jak po wojnie' Wiatr wiał miejscami z prędkością 320 km/h w Czechach. Korespondentka przekazała, że cztery wsie w okolicach Brzecławia i Hodo-nina „wyglądają jak po trzęsieniu ziemi". - Domy bez dachów, ruiny na ulicy, samochody powywracane - opisywała i dodała, że „ktoś użył porównania: jak po wojnie". Czeski meteorolog opisujący czwartkową katastrofę pogodową w miejscowej telewizji publicznej mówił, że tornado w Hodoninie mogło osiągnąć poziom F3 lub F4, a wiatr mu towarzyszący 270-320 km na godzinę - podaje Agencja Reutera. Tornado siało spustoszenie m.in. w miejscowości Hrusky, gdzie siłą natury powaliła wieżę kościelną. - To piekło - powiedział w rozmowie z mediami burmistrz miasta. Z korzeniami miały zostać wyrwane stare drzewa, a wichura miała przewrócić autobus. Według ostatnich doniesień około 75 tysięcy odbiorców jest pozbawionych prądu. MSW Czech postawiło na nogi wszelkie jednostki w kraju. Minister spraw wewnętrznych Jan Hamaczek w Czeskiej Telewizji poinformował, że do akqi skierowano specjalne grupy poszukiwaw-czo-ratownicze, strażaków oraz policjantów. Jak podano, uruchomionych zostało kilka zbiórek na rzecz poszkodowanych w nawałnicy. Pomoc finansową ze strony państwa zapowiedziała minister pracy i spraw społecznych Jana Malaczova. Czeski rząd szacuje, że pokrycie wszystkich strat sięgnie co najmniej kilkuset milionów koron. Polscy strażacy pomogą w Czechach w akcji po przejściu tornada na Morawach Południowych - zdecydował premier Mateusz Morawiecki. - W takich chwilach jesteśmy zawsze do dyspozycji naszych sąsiadów - skomentował rzecznik rządu Piotr Müller. Papież Franciszek ukarał dwóch biskupów: Napierałę i Regmunta Wałykan Hubert Ossowski h.ossowski@polskatimes.pl Watykan ukarał dwóch biskupów w związku zzaniedbania-mi ws. nadużyć seksualnych dokonywanych przez księży z diecezji, którymi kierowali. Stolica Apostolska zbadała sprawę zgłaszanych zaniedbań biskupa Stanisława Napierały, kaliskiego biskupa diecezjalnego w latach 1992-2012, a obecnie biskupa seniora. - Działając na podstawie przepisów Kodeksu Prawa Kanonicznego i motu proprio Papieża Franciszka „Vos estis lux mundi" Stolica Apostolska - w następstwie formalnych zgłoszeń - przeprowadziła postępowanie dotyczące sygnalizowanych zaniedbań bp. Stanisława Napierały w sprawach Papież Franciszek zapowiedział walkę ze zjawiskiem pedofilii w Kościele katolickim i tę zapowiedź realizuje nadużyć seksualnych popełnionych wobec osób małoletnich przez dwóch kapłanów diecezji kaliskiej. Po dokładnej analizie zebranej dokumentacji Stolica Apostolska uznała, że tylko w jednym z w/w przypadków doszło do niezamie- rzonego zaniedbania" - napisano. W związku z tym Watykan polecił zasugerować bp. Napie-rale: wpłatę z prywatnych środków odpowiedniej sumy na rzecz Fundacji św. Józefa, a także nieobecność na publicz- nych celebracjach lub wydarzeniach. Kuria w Kaliszu informuje o otrzymaniu komunikatu archidiecezji poznańskiej. Diecezja kaliska zastosuje się do decyzji. - Diecezja przyjmuje do wiadomości decyzję Stolicy Apostolskiej i zastosuje się do niej w tym, co dotyczy funkcjonowania diecezji - komentuje ks. Michał Włodarski, rzecznik diecezji kaliskiej. Stolica Apostolska zbadała też sprawę sygnalizowanych zaniedbań biskupa Stefana Regmunta dotyczących wykorzystywania dzieci przez księży z diecezji zielonogór-sko-gorzowskiej. Na hierarchę nałożono zakaz uczestniczenia w celebracjach lub spotkaniach publicznych na terenie diecezji zielonogórsko-go-rzowskiej. Biskup Regmunt ma z prywatnych środków współfinansować wydatki diecezji zielo-nogórsko-gorzowskiej związane z przeciwdziałaniem wykorzystaniu seksualnemu małoletnich. Glos Dziennik Pomorza Sobota-niedziela, 26-27.06.2021 Informator 07 Świętojańskie Ścinanie kani Wojciech Nowak wqjciech.nowak1@potskapress.pl kuKura Dzis - sobota, 26 czerwca, -w Karznicy tamtejsze Centrum Promocji Produktu Lokalnego zorganizuje widowisko plenerowe pod tytułem „Ścinanie kani", w którym nawiąże do kaszubskiego obrzędu z XIX wieku. Początek o godzinie 22. Ścinanie kani to kaszubski obrzęd ludowy towarzyszący obchodom świętojańskim, który polega na zwyczajowym straceniu tego drapieżnego ptaka, uznawanego dawniej za symbol zła. Kanię utożsamiano także z lenistwem i szkodliwą działalnością wobec człowieka. Podczas ceremonii odczytywano wyrok, który obwiniał kanię za wszelkie zło. Zaznaczono również, że taki sam los, jaki spotkał ptaka, może spotkać także ludzi. Po odczytaniu wyroku kat czynił swoją powinność, a następnie miał miejsce pochówek złożonego w ofierze zwierzęcia. Oczywiście dzisiaj żywą kanię zastępuje się kukłą, a sam obrzęd ma charakter imprezy ludowej. - Kanię w kaszubskiej tradycji ludowej obwiniano za bardzo wiele rzeczy. Za to, że krowa padła, że mąż zostawił, że susza była. Zaznaczę, że to, co my zorganizujemy, będzie teatrem plenerowym W sobotę w Karznicy odbędzie się widowisko plenerowe pod tytułem „Ścinanie kani" opartym na muzyce, ruchu i ogniu. Samo przedstawienie nie będzie długie, ale po nim będzie pokaz tańca z ogniem, a następnie będzie można wspólnie spędzić czas przy ognisku - informuje Dariusz Narloch, kierownik Centrum Promocji Produktu Lokalnego w Karznicy. Początek tej imprezy w sobotę, 26 czerwca, o godzinie 22. Wstęp wolny. ©® POGODA Pogoda dla Pomorza Krzysztof Ścibor Biuro Calvuj^ Sobota 26.06,2021 3 Stan morza (Bft) Siła wiatru (Bft) Kierunek wiatru 2-3 &3 1016 hPa H Pogoda dla Polski m шш 3Ustka 20 km/h 21 1 * 19 o Kołobrzeg Darłowo 0 Е39ШЭ Sławno ^Łl j?7°|gy 1® Łeba ИЕЕЗ WtadySłaW°WC o Je p Wejherowo Lębork 21 Kar¥u O. GDANSK Nad Pomorze dociera ciepłe powietrze zj zachodu. W ciągu dnia ' 9 sporo słońca i nigdzie) nie powinno padaćJ Temperatura max do 20:24 °C. Wiatr umiarkowany i słaby z oi oRewal zachodu. W nocy ИЯ0 шаёдоC233E9 pogodnie i sucho, о Jutro słonecznie cały wmoujście dzień i bez opadów. Połczyn-zdrój Na termometrach max Szw do 24:26°C. Wiatr 0 .jfc słaby z południa. Początek tygodnia Ciepły. We Wtorek upał Stargard powyżej 28:30°C i po ШШ ***** południu możliwe są Ц gwałtowne burze. щ pogodnie zachmurzenie umiarkowane przelotny deszcz przelotne deszcze i burza pochmurno «ДО» mżawka ciągły deszcz ^»ciągły deszcz i burza przelotny śnieg ciągły śnieg jr* przelotny śnieg z deszczem Łciągły śnieg z deszczem mgła у marznąca mgła ^śliska droga marznąca mżawka marznący deszcz zamieć śnieżna A opad gradu \ kierunek i prędkość wiatru 119°(temp, w dzień |Пу|| temp. w nocy jjjc temp. wody Ш grubość pokrywy śnieżnej ДО11 hPt ciśnienie i tendencja smog m m ■ w M, ф. ♦ Bytów EHE Człuchów szoimmm Drawsko Pomorskie ШШ Kościerzyna 24°Ш 15 km/h *» # *0 cm *0 cm *0cm Wałcz 22° 22' 26° 23" Й° 24° 22' Ustrzyki Dolne Zakopane 24 20 26 21' M. <#> Gdańsk 22° 23° Ф Kraków 22 ° 25° ф Lublin 24 ° Olsztyn 22 ° 24° ф 23° ф Poznań 24 25° * Toruń 23 ° 25 ° Wrocław 24 ° 25 ° Warszawa 24 ° 24 0 i.....Ф Karpacz 22 ° 23 ° « *0 cm *0cm Ustrzyki Dolne Zakopane 24 20 26 21' M. <#> INFORMATOR SANEPID Słupsk 608205830 Człuchów 791220895 Bytów 736333550 KOMUNIKACJA___ Słupsk: PKP 118000; 2219436; PKS59 84242 56; dyżurny ruchu 59 843Л10; MZK59 8489306; Lębork: PKS 59 8621972; MZK 59 8621451; Bytów: PKS 59 822 22 38; Człuchów: PKS 59 8342213; Miastko: PKS 59 8572149. DYŻURY APTEK Słupsk pt. - niedz. .DOM LEKÓW", ul.Tuwima4, tel. 598424957 Ustka sob. PANACEUM 013. ul. Kopernika 18, tel.: 59 814-43-67 niedz.POD SMOKIEM, ul. Kilińskiego 8, tel.: 59 814-53-95 Bytów sob.- niedz. CENTRUM ZDROWIA, ul. Ks. dr Bernarda Syehty3 Miastko sob.-niedz. PIASTOWSKA, ul. 45 Człuchów I,tel.:59857-22- sob. OBERLAND, ul. Długosza 29, tel.: 59834-17-52 niedz. PRIMA, ul. Jana Długosza 11 USŁUGI MEDYCZNE Słupsk: Wojewódzki Szpital Specjalistyczny im. Janusza Korczaka, ul. Hubalczykówl, informacja telefoniczna 59 846 0100 Ustka: Wojewódzki Szpital Specjalistyczny, ul. Mickiewicza 12. tel. 59 81469 68; Poradnia Zdrowia P0Z, ul. Kopernika 18, tel.59 8146011; Pogotowie Ratunkowe - 59 81470 09 BytÓW: Szpital, ul. Lęborska 13, tel. 59 822 85 00; Dział Pomocy Doraźnej Miastko, tel. 59 85709 00 Człuchów: Centrum zdrowia, ul. Szczecińska 13, tel. 59 8343142 Miraculum. ul. Grunwaldzka 18, tel. 59 862 2477 WAŻNE Słupsk: Po6qa997;ul. Reymonta, tel. 598480645; Pogotowie Ratunkowe999; Straż Mejska986;598433217; Straż Grama598485997; Straż Pożarna998; Straż Mk^ska alarm986: Ustka 598146761697 696498; Bytów 598222569; USŁUGI POGRZEBOWE Kala, ul. Armii Krajowej 15, tel. 59 842 8196,601928 600 - całodobowo. Pełna oferta pogrzebowa. Heimes, ul. Obrońców Wybrzeża 1 (całodobowo). tel. 59 842 8495.604434441. Winda i baldachim przy grobie; Hades. ul. Kopernika 15. całodobowo: tel. 59 842 98 91,601663796. Winda i baldachim przy grobie. AUTOPROMOCJA s±mm p щуг ■МШЯ Л щ ж *** |, IJ щЯШ ■шин Czytaj tak, jak lubisz gp2A.p! 08 Zbliżenia Głos Dziennik Pomorza Sobota-niedziela, 26-27.06.2021 I Glos Dziennik Pomorza Sobota-niedziela, 26-27.06.2021 Zbliżenia 09 Tęsknimy za kiczem lat dziewięćdziesiątych kultura Było przaśnie. kiczowato, jeszcze biednie. Jedną nogą byliśmy w PRL-u. drugą -w zachodnim świecie. To prawda, lata dziewięćdziesiąte to była epoka przełomu, ale... w zasadzie dlaczego za nią tęsknimy? Rozmowa z Wojciechem Przylipiakiem, autorem książki ..Sex. disco i kasety video. Polska lat 90." (Wydawnictwo Muza, 2021). Co pierwsze przychodzi ci do głowy, gdy myślisz o latach dziewięćdziesiątych? Przedmioty: kaseta VHS, magnetofonowa, dyskietka komputerowa, walkman. A za nimi miejsca. Salony gier były punktami, gdzie chodziło się porozmawiać o grach, komputerach. W wypożyczalniach kaset wideo toczyły się zaś ożywione dyskusje 0 kinie. Różnym: klasy B, ale też tym ambitnym, filmach mojego ulubionego reżysera Jima Jarmuscha. Do sklepów muzycznych chodziło się z kolei poznać nowości płytowe, ale też przegrać albumy ulubionych wykonawców na kasety. Dzisiaj, jeśli już ktoś coś spiraci, to jest mu przynajmniej głupio. Wtedy to było zupełnie naturalne, w każdej dziedzinie kultury. Trudno się zresztą temu dziwić: wyszliśmy - przecież dość nagle - z szarego, nudnego PRL-u i łaknęliśmy Zachodu. Na piractwie narodził się nowy kapitalizm. Przecież założyciele grupy CD Projekt Red - producenta gier komputerowych, który stworzył „Wiedźmina" i „Cyberpunka" - zaczynali na malutkiej giełdzie komputerowej, na Grzybowskiej w Warszawie, handlując pirackimi płytami czy kasetami. Biznes i lata dziewięćdziesiąte to w ogóle temat-rze-ka. Chyba nigdy nie dało się tak szybko zarobić dobrych pieniędzy - i to na przeróżne, czasem zabawne, sposoby. To dobrze pokazuje film z tamtych lat „Kapitał, czyli jak zrobić pieniądze w Polsce". Główny bohater, grany przez Piotra Machalicę, inwestuje pieniądze między innymi w biuro matrymonialne 1 budę z fast-foodem. I rzeczywiście tak było: ludzie *, ■■ srhCtM :1 \ i* i Cl Al WtfUŁkr*™* IX w ЭХОМ ZT 40 I '* Ł . ritfP ш-Ü Jednym z symboli lat dziewięćdziesiątych są kasety VHS. Ta dekada faktycznie należała do nich na potęgę próbowali swoich sił w różnych biznesach i czasami zbijali na nich fortunę. Jedni z bohaterów mojej książki w kilka miesięcy dorobili się na wypożyczalni kaset wideo. Można było bardzo szybko zarobić bardzo duże -jak na tamte czasy - pieniądze, ale też bardzo szybko je stracić, bo wiele z tych biznesów plajtowało. Dobrym przykładem jest Janusz Le-ksztoń. Był szefem firmy Elgaz, która pierwotnie zajmowała się kotłami gazowymi, ale po transformacji już dosłownie wszystkim: agencją ochrony, agencją modelek, biurem projektowym, dystrybucją kaset video, salonami z biżuterią i dystrybucją stołów bilardowych, które reklamował Karol Strasburger oraz Marek Kondrat. Le-ksztoń założył też prywatną telewizję, bardzo nowoczesną jak na tamte czasy. Na początku lat dziewięćdziesiątych trafił na listę najbogatszych Polaków tygodnika „Wprost", zajął piąte miejsce. W kolejnym roku trafił zaś do więzienia. Takich historii było znacznie więcej. Polacy musieli nauczyć się kapitalizmu w kilka miesięcy czy tygodni - siłą rzeczy dużo było błędów, porażek, działania po omacku. I historii kryminalnych. Ale niektórym się udało. Ich działalność, założona tuż po transformacji ustrojowej, później konse- kwentnie się rozrastała i w takiej czy innej formie funkcjonuje do dzisiaj. Przykładem może być Paweł Łysoń. dziś duży gracz z Małopolski zachodniej, twórca Parku Miniatur w Inwałdzie. Zaczynał tak jak wielu, w tym bohater grany przez Machalicę: przywiózł do Polski trochę pieniędzy (w jego przypadku z Austrii, zarobionych w szkółce leśnej i na budowie) i postanowił je zainwestować. I zainwestował. W import tureckich gum turbo. To było dobre posunięcie, w całej Europie wschodniej był wówczas szał na gumy turbo. Dzięki temu Łysoń zdobył pieniądze na kolejne biznesy. Zaczął między innymi produkować napój Dick Black, którego nazwę - w tłumaczeniu na polski „Penis Czarny" -dzierżyły na swoich koszulkach siatkarki z andrychow-skiego klubu, sponsorowanego przez firmę biznesmena. Ponoć ta nazwa to była po- chłonęliśmy wszystko, łącznie z papką. Nie tylko popkulturową. również designerską. Na drzwiach wisiały kurtyny z koralików myłka, wynikająca z tego, że biznesmen z Andrychowa w ogóle nie znał angiel- Tak twierdzi, a przeprowadzałam z nim kilka lat temu wywiad. Śmiał się, że przynajmniej miał darmową promocję w mediach. Jego kariera zresztą pokazuje, co w tamtych latach -próczszczęścia, samozaparcia, poświęcenia - wystarczyło, by osiągnąć sukces. Pomysł. To jak dzisiaj. Tylko dzisiaj to powinien być pomysł innowacyjny, wymagający kreatywności, dokładnej analizy, przyjrzenia się rynkowi. Wtedy po prostu importowało się - albo produkowało u siebie - rzeczy, które ktoś podglądnął na Zachodzie. Jak się wstrzeliło w potrzeby klientów - było okej. A o to nie było trudno, bo ludzie chcieli kupować absolutnie wszystko. Jednym z symboli „dzikiego kapitalizmu" są szczęki, czyli składane, metalowe stragany poustawiane na ulicach. Na głównych ulicach miast sprzedawano przeróżne towary: od mięsa (bardzo higieniczne, prawda?), przez meble i dresy z czterema paskami, po książki i kasety. W każdym mieście wyrosły też ogromne place targowe, w Krakowie na przykład Tandeta. Polacy musieli nauczyć się kapitalizmu w kilka miesięcy czy tygodni, siłą rzeczy dużo było - nomen omen - tandety, przaśności, błędów, bałaganu (w przenośnym i dosłownym znaczeniu tego słowa). Dopiero potem -prawnie zaczęto to jakoś regulować, „ogarniać". Na szczęście. W latach dziewięćdziesiątych wychodziliśmy z kompleksów czy dopiero -otwarci nagle na świat - je nabywaliśmy? Zależy od człowieka. Widziałaś „Młode wilki"? Jeden z filmowych koszmarów tamtych lat, a przecież ta produkcja stała się kultowa. Pomijając wątpliwe walory artystyczne tego filmu, jedną rzecz pokazuje on dobrze: część bohaterów - na przykład ten grany przez Jarosława Jakimowicza - złapała wiatr w żagle, bez kompleksów odnajdując się w nowej rzeczywistości, ba, układając ją po swojemu. A część - ta bardziej wycofana, nierzadko mądrzejsza - doskonale zdawała sobie sprawę z naszych ograniczeń i tego, ile wciąż dzieli nas od Zachodu. Pamiętam, gdy pierwszy raz pojechałem do Finlandii, był 1988 rok. Byłem dzieciakiem, załapałem się na wymianę uczniowską tylko dlatego że moja mama, nauczycielka, prowadziła kółko przyjaźni polsko-fińskiej, które polegało głównie na wymienianiu się listami. Ja naprawdę miałem wtedy to uczucie - i nie tylko ja, moi koledzy również - jakbyśmy wyszli z jakiejś jaskim czy kanału do świata, o którym coś tam wiedzieliśmy, o którym nieśmiało marzyliśmy -ale który (byłem wtedy o tym przekonany) nigdy nie zagości u nas. Pamiętam regały w pokoju chłopaka, u którego wtedy mieszkałem - całe były wypełnione komiksami „Kaczora Donalda". Przeglądałem jego komiksy setki razy, mimo że były po fińsku. Pamiętam hamburgera, którego u niego jadłem. I skórzane, noszone buty nike'a i dżinsową kurtkę wranglera, które od niego dostałem. Myślę, że podobne wrażenie mieliby dziś -może przesadzam, ale nawet jeśli, to nie za bardzo -mieszkańcy Korei Północnej, przechodząc do swoich południowych sąsiadów. Znam to uczucie. Miałam babcię i dziadków w Londynie. od1990roku jeździłam do nich na wakacje, byłam wtedy dzieckiem. Pamiętam. że tamtejsi ludzie -z tego kolorowego świata z centrami handlowymi, parkami wodnymi, ruchomymi schodami i dużym wyborem cukierków - zdawali mi się po prostu lepsi, szczęśliwsi. Nic dziwnego, nie tylko dzieci miały takie myślenie. Przecież chłonęliśmy wszystko, łącznie z papką - nie tylko popkulturową, ale też designerską. Nasze łazienki wypełniały się tandetnymi plastikowymi zestawami: wieszakami na ręczniki i takimi na papier toaletowy. Przy framugach drzwi wisiały fikuśne kurtyny z koralików. Koszmarne. Ściany szpeciły kolorowe, kiczowate fototapety, popularne od końcówki PRL-u. Pamiętam. Były chyba dwie: z jakąś rajską plażą i górskim krajobrazem. Gościły w co drugim domu. W Warszawie pod Pałacem Kultury była taka słynna kawiarnia, Cafe Grażynka. Miała kilkumetrową fototapetę z jakimiś palmami. W śmierdzącym barze, gdzie panowie w południe piją już dwunaste piwo, to wyglądało kuriozalnie. Nie tylko architektura wnętrz była kiepska. Architektura w ogóle również. W książce piszesz o „maka-bryłach". Niektóre do dzisiaj oszpecają polskie miasta, jak hotel Sobieski w Warszawie czy dom towarowy Solpol we Wrocławiu. W Krakowie pewnie też się takie znajdą. A wiesz, że nie przychodzi mi do głowy żaden charakterystyczny budynek z lat dziewięćdziesiątych w Krakowie? Poza Manghą. ale to raczej udany projekt No i budownictwem mieszkalnym. Budownictwo mieszkalne potrafi być równie oszpecające. W latach dziewięćdziesiątych ci, którzy mieli pieniądze, stawiali ostentacyjne domy na wzór pałaców. Jakieś kolumny, rzeźby, nawet fontanny. Czy bardzo młodzi - ale przecież dorośli już - ludzie, którzy urodzili się po roku 2000. cofnięci do lat dziewięćdziesiątych. zrozumieliby tę epokę? Nie sądzę. Osobom, które wychowały się już w cyfro- wym świecie, a poza tym w świecie, który już nie różni się - albo różni się niewiele -od tego zachodniego, chyba trudno byłoby zrozumieć tę Trudniej niż nam. gdyby ktoś przeniósł nas w lata Chyba tak. Lata dziewięćdziesiąte były epoką przełomu. Wiem, każda dekada w jakimś sensie jest ważna, ciekawa, rzeczywistość wokół nas - i my sami - zmienia się cały czas. Ale w latach dziewięćdziesiątych chyba zmieniło się najwięcej, to był wielki skok w bardzo krótkim czasie. Pod prawie wszystkimi względami. Zastanawiałem się ze znajomymi, czy można byłoby napisać podobną książkę o pierwszej dekadzie XXI wieku? Wątpię. Ale może to takie gadanie starego pryka, który uważa, że czas jego dojrzewania był najfajniejszy. Lata dziewięćdziesiąte, raczej ich końcówka, to też pojawienie się intemetu w naszych domach. Łączyłeś się przez kultowy numer 0-202122? Oczywiście! Połączenie było strasznie drogie (o połowę tańsze po godzinie 22 i w weekendy, pamiętasz?) i nie było tych wszystkich stron, na których spędza się teraz czas. W zasadzie głównie rozmawiało się z ludźmi na czatach, potem weszło gadu-gadu. Dość szybko pojawiły się też kafejki internetowe, do których się.szło, żeby porozmawiać na czatach, poumawiać się na ranki - kto tego nie robił? Ostatnio obserwujemy modę na lata dziewięćdziesiąte. Skąd ona wynika? W dużej mierze z nostalgii. Ludzie, którzy dorastali w tamtym czasie, zaczynają się starzeć i robić sentymentalni, z uśmiechem wspominają własną młodość. Wśród nich ja. I tu nie chodzi o to, żeby mówić, że to była zdecydowanie fajna dekada - bo nie była, chociażby ze względu na piractwo, kicz, na słabe czasy dla polskiej kultury. Również literatury. Tak, kupowaliśmy gównie harlequiny i amerykańskie kryminały. Magazyny -a sprzedawały się one w abstrakcyjnie wysokich, z dzisiejszych perspektywy, nakładach - też były w dużej mierze wzorowane na zachodnich, głównie niemieckich, tytułach i pomysłach. Dziewczyna, Bravo, Popcorn. Szczególnie młodzi ludzie utożsamiali się z tymi tytułami, młode dziewczyny - które nie miały kogo zapytać o pierwszy okres czy pierwsze związki - masowo pisały do zatrudnionych w gazetach ekspertek. To była złota era dla wydawców prasy, dopiero internet zmienił wszystko. Nie dziwię się. Gdybym w 1992 roku miał dostęp do sieci, też kupowałbym mniej gazet czy kaset z muzy- Za czym tęsknisz najbardziej? Za fizycznym kontaktem: z człowiekiem, ale też z dobrem kultury, czyli właśnie kasetą wideo czy magnetofonową, z komiksem. Za spotkaniami w sklepach muzycznych czy wypożyczalniach wideo, rozmowami z ludźmi o podobnych zainteresowaniach czy wrażliwości. Dyskusje o filmach i muzyce oczywiście przeniosły się do sieci, ale inaczej rozmawia się z człowiekiem, stukając literki w klawiaturę, a inaczej -stojąc przy ladzie i oglądając katalog z filmami. ©© ЦЦ amin,, SEX, DISCO I KASETY VIDEO. POLSKA LAT 90. Wojciech Przylipiak, wydawnictwo Muza Drobne Jak zamieścić ogłoszenie drobne? Telefonicznie: 94 347 3512 Przez internet: ibo.polskapress.pl W Biurze Ogłoszeń: Oddział Koszalin: ul. Mickiewicza 24.75 004 Koszalin, tel. 94 347 3512 Oddział Słupsk: ul. Henryka Pobożnego 19,76-200 Słupsk, tel. 59 848 8103 Oddział Szczecin: ul. Nowy Rynek 3,71-875 Szczecin, tel. 9148133 67, fax 91433 48 60 ABAKUS Najchętniej wybierane biuro nieruchomości z licencją państwową i ubezpieczeniem www.abakus-nieruchomosci.pi zapraszamy Kupujących i Sprzedających y (obok Związkowca) tel. 661-841-555 www.abakus-nieruchomosci.pl II piętro, 2 рок., rej. Karłowicza 238 000,- z wyposażeniem 4 рок. nowoczesne, z wyposażeniem 330 000,- TANIE 2 рок. rej. Okulickiego/Wańkowicza 179 500,- do negocjacji - Nieruchomości MIESZKANIA - SPRZEDAM KAWALERKA 22m2 692364179. MIESZKANIA - KUPIĘ KUPIĘ mieszkanie do remontu, 609-499-555. MIESZKANIA-WYNAJMĘ 3-POK, PARTER. Tel.880-069-611 DOMEK dwurodzinny Rokosowo Koszalin 943405090,889431822 DZIAŁKI, GRUNTY SPRZEDAM DZIAŁKA 8 arów z warunkami zabudowy. Sianów 70 tys. zł 602640682 GARAŻE blaszane, drewnopodobne, 798-710-329, www.partnerstal.pl ROWERY używane tanio 508-436-420 MASZYNY URZĄDZENIA KUPIĘ koparkę lub minikoparkę, 609-499-555. Motoryzacja Absolutny Autoskup, 728773160. AUTO skup wszystkie 695-640-611 A do Z skup-skupujemy każde pojazdy, płacimy nawet za wraki, oferujemy najwyższe ceny, 536079721 ABSOLUTNY Autoskup, 728773160. KUPIĘ stary samochód lub motocykl, min. 40-letni. Może być niekompletny lub uszkodzony, 609-499-555. DEKARZ, malarz, 609-472-251. DO opieki, do Niemiec do 1800 euro 73049 7771 DOBRZE płatna praca w lesie. Kontakt 696-438-903. Elektryków z własną działalnością. Praca w Berlinie. Tel. 601-282-217, e-mail: stelektro@intpl f FIRMA D0MAR Tatów zatrudni kierowców kat. С, C+E. Mile widziane doświadczenie. Oferty prosimy przesyłać: tomasz.dorszynski@ domar-k.pl Tel. 664-410-796. KUCHARZA, pomoc kuch., kelnerką, na sezon. Ustronie Morskie., 602-282-775 NIEMCY: murarz, cieśla, fotowoltaika, ślusarz, spawacz, malarz: 730-011-300 TARTAK- zatrudni pracowników fizycznych, 512-252-022. A-Z GINEKOLOG, 795-719-104 ALKOHOLIZM - esperal 602-773-762 59/8430465 Serwis RTV, LCD, plazma Naprawa w domu. 603775878 BUD0WLAN0-REM0NT0WE CYKLINOWANIE bezpyłowe 502302147 MALOWANIE dachów788-016-988 HYDRAULICZNE, tel. 607703135 SPRZĄTANIE strychów, garaży, piwnic, wywóz starych mebli oraz gruzu w big bagach, 607-703-135. Turystyka ŁEBA, tanie pokoje z łaz. 603-471-715 ZŁOM kupię, potnę, przy jadę i odbiorę, tel. 607703135. Komunikaty ZGUBIONO leg. G. Łaziński ZGUBIONO leg. M. Lewandowski ZBIERASZ sam i płacisz tylko 6z! za zebrany przez siebie kg borówki. Decydujesz co jesz ЕК0,667933425 od 5 lipca. Głos Ynona Husaim-Sobecka, Szczecin, tel. 697 770 218 ynona.sobecka@polskapress.pl Wqciech Frełichowski. Shipsk. tel. 519 503 638 wqjciech.fnelidiowski@polskapress.pl Stanislaw Sikoia, tel. 602740087 s.sikofa@ppiint.pl Piotr Grabowski, piotr.grabowski@polskapress.pl Robert Gromowski, teł. 502 339113 robert.gromowski@polskapress.pl marDn.stefanowski@polskapress.pl Ewa Żelazko, tel. 500 324 240 ewa.zalazko@polskapress.pl ul. Mickiewicza 24, 75-004 Koszalin, tel. 943473500, fax 94 3473513 tel. reklama: 94 347 35 72, redakcja.gk24@polskapress.pl. reklama.gk24@polskapress.pl GtosPomona-wwiiiigp24.pl ul. Henryka Pobożnego 19. 76-200 Słupsk, tel. 59 848 8100. fax 59 848 8104. tel. reklama: 59 848 8111. redakqa.gp24@polskapress.pl, reklama.gp24@polskapress.pl ul. Nowy Rynek 3, 70-533 Szczecin, tel. 9148133 00, fax 9148133 60, przy Artykule, w szczególności przy: Artykule, oznacza wszechniania tylko zgodnie z cennikiem www.gk24.pl/tresci.www.gp24.pl/tresci, www.gs24.pl/tresd.iw POLSKA PRESS PA WYDAWCA Polska Press Sp. z 0.0. ul. Domaniewska 45,02-672 Warszawa, tel. 22 20144 00. fax. 22 2014410 Stargani ul. Wojska Polskiego 42.73-110 Staigard. tel. 915784728, fax 9157817 97, reklama tel. 91578 47 28 Ah. Tomasz Przybek, Prezes Zarządu Dorota Kania. Członek Zarządu Maciej Kossowski, Członek zarządu Miłosz Szulc, Członek zarządu Dyrektor kolportażu Karol Wlazło karol.wlazlo@polskapress.pl Agencja AIP. kontakt@aip24.pl Joanna Pazio tel. 22 20144 38, joanna. pazio@polskapress.pl 10 Sport Głos Dziennik Pomorza Sobota-niedziela, 26-27.06.2021 Uczniowski Klub Sportowy Sparta Sycewice wygrał finał <1| Jr > UKS Sparta to najlepszy zespół w województwie pomorskim. Od lewej: Hubert Hapka. Szymon Ignatowicz. Michał Mothke. Kacper Wereszczyński. Filip Wiśniewski (gracz wypożyczony z AP Gryf Słupsk). Jan Czyż. Paweł Maciejewski, szkoleniowiec Ryszard Hendryk, Tymon Ignatowicz. Antoni Motowidło, Oskar Mazurek Krzysztof Mekrasz krzysztof.niekrasz@gp24.pl Pttkanożna Sycewice mogą być dumne. Miody zespółz tej miejscowości w gminie Kobylnica triumfował w wojewódzkim finale tur-nieju ..Mała Piłkarska Kadra Czeka", który rozegrano w Luzinie. Tym samym UKS Sparta wywalczył przepustkę do rozgrywek na szczeblu centralnym. Brawa i gratulacje za ten wyczyn dla podopiecznych Ryszarda Hendryka! W Luzinie wystąpiło dziesięć zespołów. Rywalizacja w ramach turnieju „Mała Piłkarska Kadra Czeka" odbywała się z udziałem chłopców z rocznika 2008 i młodsi. Najpierw grano w grupach, a następnie były półfinały, no i finał, w którym to UKS Sparta Sycewice pokonał GOSRiT Luzino 3:0. Dla sycewiczan bramki zdobyli: Szymon Ignatowicz, Filip Wiśniewski i Antoni Motowidło. W sycewickiej drużynie bardzo pewnie spisywał się bramkarz Paweł Maciejewski. Niezwykle kreatywnie poczynał sobie Sz. Ignatowicz, który został uznany za najlepszego piłkarza turnieju. Każdy mecz trwał 15 minut. Zespoły grały w sześcioosobowych składach. - Jestem bardzo zadowolony, bo wywalczyliśmy zasłużenie pierwsze miejsce w województwie pomorskim. Wygraliśmy sześć meczów. Chłopcy grali bardzo ambitnie, robili duże wrażenie na publiczności, trenerach i działaczach obecnych na turnieju za pomysłową, ofensywną i radosną grę. Miło słuchać było tak pochlebnych opinii. Ten turniej był świetnie przeprowadzony przez organizatorów. Drużyna otrzymała okazały puchar. Teraz chcemy dobrze przygotować się do finałowego turnieju na szczeblu centralnym, który odbędzie się od 19 do 21 lipca w dalekim Zamościu. Marzy mi się powtórzenie sukcesu sprzed trzydziestu lat, czyli z 1991 roku (właśnie wtedy młoda ekipa z Sycewic wpisała się na listę triumfatorów tej bardzo popularnej imprezy w środowisku wiejskim - dop. K.N.). Zadanie nie będzie łatwe, ale moi podopieczni na pewno będą pozytywnie naładowani energią do gry - oświadczył Ryszard Hendiyk, twórca sukcesów sycewickiego futbolu młodzieżowego. Końcowa klasyfikacja drużyn w finale wojewódzkim turnieju „Mała Piłkarska Kadra Czeka": 1. Sparta Sycewice, 2. GOSRiT Luzino, 3. Powiat Wej-herowski, 4. Powiat Kartuski, 5. Osiczanka Osice, 6. UKS GAP Bruskowo Wielkie, 7. GKS Sierakowice, 8. GOSRIT Luzino 2009,9. Powiat Człuchowski, 10. Barca Bolszewo. ©® Damian Cyrganowicz (z lewej) miał satysfakcję z drugiego miejsca Godnie uczcili pamięć o olimpijce Ewie Krause Judo Krzysztof Niekrasz krzyszto.niekrasz@polskapress.pl W Dąbrowie niedaleko Koszalina odbył się XXIV Turniej Judo im. Ewy Larysy Krause, w którym wystartowało ponad 300 młodych zawodników i zawodniczek z całego Pomorza. Wśród nich byli przedstawiciele Towarzystwa Sportowego Judo Gryf Słupsk, którzy zajmowali czołowe miejsca. Mimo ekstremalnych temperatur bardzo dobrze zaprezentowali się słupszczanie, którzy z turnieju wrócili z dziewięcioma medalami. W grupie dzieci młodszych (roczniki 2010-2011) srebrny medal wywalczył Marcel Wiśniewski (kategoria wagowa 29 kg), który po raz pierwszy startował w tak poważnych zawodach. Słupsz-czanin zaprezentował ogromną determinację i wolę walki. Brawo! Najwięcej walk (cztery wygrane i jedna porażka) zaliczył Michał Kurek (35 kg). Ten ambitny judoka był trzeci. Brązowy prążek też sprawił jemu radość. Poza podium uplasowały się dziewczęta. Iga Kawałek (42 kg) była piąta, a Lena Krugła (35 kg) - siódma. W grupie dzieci starszych (2008- 2009) najlepiej zaprezentował się Damian Cyrganowicz (38 kg), który uplasował się na drugim miejscu i otrzymał srebrny krążek. Na trzecich pozycjach byli i brązowe medale otrzymali: Anna Pacewicz (44 kg), Kuba Pacewicz (42 kg) - to rodzeństwo, Mateusz Moszczyński (42 kg), Antoni Żuk (55 kg), Maciej Jerszyński (60 kg), Natan Labuda (+60 kg). Piąte miejsce zajął Mateusz Woś (59 kg). Siódmy był - Klaudiusz Śledź (55 kg). Ewa Larysa Krause (urodziła się 4 stycznia 1975 roku w Koszalinie, zginęła 12 stycznia 1997 r. w wypadku drogowym w Siedlcu Dużym pod Częstochową, jadąc samochodem na zgrupowanie kadry narodowej do Zakopanego) to judoczka Gwardii Koszalin, reprezentantka Polski, olimpijka z Atlanty (1996 г.), gdzie zajęła piąte miejsce w wadze 52 kg. Pozostałe jej osiągnięcia: złota medalistka na Europejskich Igrzyskach Młodzieży 1991, wi-cemistrzyni Europy juniorek 1991, mistrzyni Europy juniorek 1992, mistrzyni Europy seniorek w 1994 oraz brązowa medalistka ME w 1995, czterokrotna mistrzyni kraju w latach 1993-1996. Założyła klub Judo UKS „Toń" Dąbrowa, który mieści się w Zespole Szkół w Dąbrowie. Żyła tylko 22 lata. •6 u 1 1 1 W sobotę w Sycewicach będzie wiele atrakcji z Januszem Chomontkiem PHkanożna , / Pod znakiem futbolu będzie sobota (26 czerwca) w Sycewicach. Tam na miejscowym stadionie o godz. 15 będzie można zobaczyć pokazy Janusza Chomontka. znanego żonglera i wielokrotnego rekor-dzistę w podbijaniu piłki, nie tylko nożnej! Wcześniej, bo ogodz. 13 rozpocznie się turniej piłkarski z udziałem chłopców z rocznika 2014 imłodsi. Żonglerka piłką to trudna sztuka, którą nie każdemu uda się opanować do perfekcji. Pokazy trików i sztuczek piłkarskich, prezentowane przez zawodowców, ze względu na niezwykłą spektakulamość cieszą się zawsze dużym zainteresowaniem nawet ze strony osób, które w ogóle nie interesują się futbolem. Janusz Chomontek (rocznik 1968) to multirekordzi-sta Księgi Rekordów Guinnessa w podbijaniu różnych rodzajów piłek. Swoją karierę wyczynową rozpoczął w 1989 roku. Od tego czasu aż 19 razy ustanawiał i pobijał rekordy Guinnessa. Międzynarodową sławę zdobył we Włoszech, kiedy po- bił rekord 7 tysięcy odbić piłki należący do już śp. Argentyńczyka Diego Armando Mara-dony, podbijając piłkę aż 35 tysięcy. Teraz ten zawodnik da popis swoich umiejętności żon-glerskich w Sycewicach. Żongler chce uczcić 100-rocznicę urodzin Kazimierza Górskiego (polskiego trenera wszech czasów). W programie wyjątkowej imprezy będzie też turniej piłkarski chłopców z rocznika 2014 i młodsi. Wystąpi 10 zespołów: grupa A - UKS Sparta I Sycewice, UKS GAP Bruskowo Wielkie, Bałtyk Koszalin, Fut-bolaki Słupsk, Jantar Ustka; grupa В - UKS Sparta II Sycewice, AP Gryf Słupsk, Gwardia Koszalin, FC Gowidlino, Żelki Żelkowo. Organizator przygotował liczne konkursy i inne niespodzianki. Sympatykom sportu radzimy uczestnictwo w tym futbolowym święcie. Wsparcie finansowe będzie ze strony Leszka Kulińskiego (wójta gminy Kobylnica), Starostwa Powiatowego w Słupsku oraz Firmy Adkonis - Ferma Kur w Kwakowie, sponsorującej piłkarzy Sparty Sycewice, którzy w tym roku wywalczyli upragniony awans do IV ligi. ©® KRZYSZTOF NIEKRASZ Janusz Chomontek podczas występu żonglerskiego w hali Głos Dziennik Pomorza V EURO2020 U Sobota-niedziela, 26-27.06.2021 Przystawka przed daniem głównym Karol Kurzępa. Londyn karoi.kurzepa@polskapress.pl РШш nośna Na Euro2020zostało już tylko 16 zespołów. W sobotni wieczór na Wembley zaprezentuje się jedna z najlepszych drużyn fazy grupowej - Włosi. ..Squadra Azzurra" zmierzą się z Austriakami i będą w tym meczu zdecydowanym faworytem. Przed rozpoczęciem mistrzostw reprezentacja z Półwyspu Apenińskiego była bardzo rzadko wymieniana w gronie potencjalnych zwycięzców imprezy. Włosi rozbudzili jednak apetyty swoich kibiców bardzo dobrymi występami w grupie A, gdzie zanotowali trzy zwycięstwa, strzelając siedem bramek i nie tracąc przy tym ani jednej. Podopieczni Roberto Manciniego prezentowali jak dotąd przyjemny dla oka, ofensywny futbol. Stosowali wysoki pressing, długo utrzymywali się przy piłce na połowie przeciwnika i umiejętnie bronili. Dawno przyklejona do Italii łatka drużyny stawiającej wyłącznie na nudne „catenaccio" jest już nieaktualna. Włosi grają obecnie nowoczesny futbol. Mimo wszystko chcą bić reprezentacyjne rekordy dzięki dobrej postawie w destrukcji. Chrapkę na poprawienie osiągnięcia Dino Zoffa z 1974 roku ma bramkarz Gianluigi Donna-rumma. 22-latek stojący między słupkami włoskiej drużyny narodowej jest niepokonany w kadrze od 874 minut. By prześcignąć swojego legendarnego poprzednika, potrzebuje jeszcze ponad czterech godzin z czystym kontem. - Byłbym szczęśliwy, gdyby Gianluigi tego dokonał, ponieważ to najprawdopodobniej oznaczałoby, że zagramy w finale - przyznał Zoff w rozmowie z włoskimi mediami. Defensywa „Squadra Azzurra" radzi sobie bardzo dobrze nawet pomimo kontuzji łydki Alessandro Florenziego Dziennikarze „The Sun" zwracają uwagę, że niemieccy piłkarze zbyt fanów kadry „Trzech Lwów" oraz zmagającego się z problemami mięśniowymi Giorgio Chielliniego. Występ tych dwóch doświadczonych obrońców w sobotnim spotkaniu jest bardzo wątpliwy. Austriacy zagrają w fazie pucharowej mistrzostw Europy po raz pierwszy w historii. Zespół prowadzony przez Franco Fodę zajął drugie miejsce w grupie C, meldując się w tabeli za plecami Holandii. W ostatniej kolejce „Das Team" pokonała Ukraińców 1:0. - Pokazaliśmy w tym meczu, jaki Raheem Sterling (nr 10) nie cieszy się dużą sympatią kibiców, ale jest jednym z liderów Anglii drzemie w nas potencjał - przyznał wybrany po końcowym gwizdku na „gracza meczu" Florian Grillisch. Radości z awansu do dalszego etapu nie ukrywał także selekcjoner, choć niedługo potem przyznał, że... najchętniej zmieniłby lokalizację rozgrywania meczu 1/8 finału. - Z powodu obostrzeń związanych z pandemią na Wembley najprawdopodobniej nie będzie żadnych austriackich oraz włoskich kibiców. W takim przypadku rywalizacja na stadionie w Londynie nie ma sensu -przyznał Foda w rozmowie z „Kleine Zeitung". By fani obu drużyn narodowych mogli zobaczyć sobotnią rywalizację, musieliby najpierw przejść dziesięciodniową kwarantannę po wjeździe do Wielkiej Brytanii. Takie restrykcje skutecznie odstraszają piłkarskich sympatyków. Czekając na hit Starcie Włochów z Austriakami ma być tylko przedsmakiem szlagieru, na który czeka Wem- bley. We wtorkowy wieczór mają tu bowiem zagrać reprezentacje Anglii i Niemiec. Brytyjskie media podgrzewają już atmosferę przed nadchodzącym występem „Synów Al-bionu" z odwiecznym rywalem. Dziennikarze „The Sun" zwracają uwagę, że niemieccy piłkarze zbyt często łamali serca fanów kadry „Trzech Lwów" i obecnie jest dobry moment, by to zmienić. Zwłaszcza, że zespół Joachima Loewa miał problemy z wyjściem z grupy, męcząc się w ostatniej kolejce z Węgrami. „The Guardian" przygląda się bliżej Raheemowi Sterlin-gowi, którego w ostatnim czasie często spotykała krytyka ze strony kibiców. Tymczasem 26-letni skrzydłowy strzelił dla angielskiej kadry jedyne dotychczasowe bramki w trakcie Euro. Te trafienia zapewniły zwycięstwa po 1:0 nad Chorwacją oraz Czechami. Duża część kibiców domagała się przed rozpoczęciem mistrzostw posadzenia Sterlinga na ławce rezerwowych, ale zawodnik z jamajskimi korzeniami skutecznie odpowiedział na nieprzychylne opinie. Angielscy fani liczyli na to, że jedną z wiodących postaci w kadrze będzie Jack Grealish. Póki co piłkarz Aston Villi zagrał na Euro tylko 94 minuty, dwukrotnie rozpoczynając mecze na ławce rezerwowych. Niewykluczone, że Grealish będzie tego lata bohaterem jednego z najgłośniejszych transferów na Wyspach. „The Independent" donosi bowiem, że 25-letni piłkarz zasili szeregi Manchesteru City. „The Telegraph" zauważa z kolei, że angielscy kibice będą mogli skorzystać z blisko 7400 dodatkowych biletów na rywa-lizację z Niemcami. Fani naszych zachodnich sąsiadów nie pojawią się na Wembley z tych samych powodów co włoscy i austriaccy widzowie. Dlatego więcej wejściówek trafi do gospodarzy. Wtorkowy mecz będzie mogło obejrzeć łącznie 45 tysięcy widzów. ©® EURO2020wkracza w decydującą fazę. Kto zamelduje się w ćwierćfinałach? Tomasz Dębek Twitter: @themback W sobotę rozpoczyna się fiaza pucharowa mistrzostw Europy. Spośród weekendowych meczów najdekawiej zapowiada się rywalizacja liderów rankingu FIFA Belgów z obrońcami tytułu, czyli Portugalczykami. Od września 2018 r. Belgia nie schodzi ze szczytu rankingu FIFA. Po zdobyciu brązowych medali na mundialu w Rosji drużyna z Beneluksu celuje w pierwsze od 1980 r. miejsce na podium mistrzostw Europy. Najbardziej doświadczona reprezentacja turnieju (średnia wieku 28,7, łącznie 1383 występy wbar-waćh narodowych, czyli ponad 53 na zawodnika) przez fazę grupową przeszła z kompletem zwycięstw, choć Duńczycy (prowadzili z nimi prawie godzinę) i Finowie (remisowali do 74. minuty) napsuli im trochę krwi. Portugalia przeprawy miała jeszcze trudniejsze. W „grupie śmierci" przegrała 2:4 z Niemcami, ale remis 2:2 z Francją i wygrana 3:0 z Węgrami pozwoliły drużynie Fernando Santosa na awans z grona najlepszych ekip z trzecich miejsc. O to, by w niedzielnym meczu nie zabrakło bramek, zadbają z pewnością dwaj zawodnicy aspirujący do korony króla strzelców. Romelu Lukaku popisał się dwoma trafieniami przeciwko Rosji (3:0) i jednym z Finami. Z kolei Cristiano Ronaldo wciągnął kolegów za uszy do fazy pucharowej, miał bezpośredni udział w sześciu z siedmiu trafień (pięć goli i asysta). Antyfani CR7 przekonują, że to żaden wyczyn, bo trzy gole strzelił z rzutów karnych. Trzeba jednak oddać cesarzowi to, co cesarskie. 36-latek wyrównał rekord trafień w meczach międzynarodowych, który od kilkunastu lat dzierżył Irańczyk Ali Daei. Licznik Portugalczyka wskazuje Cristiano Ronaldo strzelił już na EURO pięć goli. Czy z Belgią dołoży kolejne? 109 bramek (w 178 meczach). Dla porównania, kolejnym z aktywnych piłkarzy w tej klasyfikacji jest Ali Mabkhout ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich, który ma 76 goli. W czołówce są też Leo Messi (74) i Robert Lewandowski (69). Ciekawie powinno być też w sobotnich spotkaniach. Dla reprezentacji Holandii EURO to pierwsza wielka impreza od... 2014 r. Od pierwszego meczu widać, że Oranje chcą zrehabilitować się kibicom za czas spędzony poza futbolową elitą. Trzy zwycięstwa, osiem goli strzelonych i znakomita forma m.in. Denzela Dumfriesa, Geo-rginio Wijnalduma, Memphisa Depaya oraz Frenkiego de Jonga pozwala Holendrom myśleć o walce o najwyższe cele. Na przeszkodzie staną im Czesi, którzy po znakomitym starcie turnieju (wygrana 2:0 ze Szkocją) zremisowali z Chorwacją 1:1 i ulegli Anglii 0:1. Selekcjoner Jaroslav Silhavy przed meczem z Oranje musi znaleźć zastępstwo na lewą obronę za wykartkowanego Jana Borila. Według czeskich mediów największe szanse ma Pavel Kaderabek, który w Hof-fenheim gra zwykle na drugiej flance, w obronie bądź pomocy. -To będzie trudny mecz. Holandia ma niesamowitą jakość, zwłaszcza w ofensywie. Będziemy musieli być bardzo ostrożni - zapowiada na łamach UEFA.com Kaderabek, który jednego z trzech goli dla reprezentacji strzelił w październiku 2015 przeciwko Holendrom. Czesi wygrali wówczas 3:2, pieczętując tym samym nieudane dla rywali eliminacje EURO 2016. Pierwszym ćwierćfinalistą zostanie Walia lub Dania. W obu drużynach między słupkami staną najprawdopodobniej bramkarze... Leicester City. W klubie zdecydowanym numerem 1 jest Kasper Schmeichel. Od transferu Danny'ego Warda trzy lata temu Duńczyk rozegrał w Mze 114 meczów, Walijczyk ani jednego. Czy w barwach narodowych też będzie musiał uznać wyższość rywala? ©® 1/8 FINAŁU: 26.06: WALIA - DANIA (godz. 18, Johan Cruyff ArenA, Amsterdam), WŁOCHY-AUSTRIA (21, Wembley, Londyn); 27.06: HOLANMA-CZE-CHY08, Puskas Arena, Budapeszt), BELGIA-P0RTUGALIA(21, La Caituja, Sewilla); 28.06: CHORWACJA - HISZPANIA (18, Parken, Kopenhaga), FRANCJA-SZWAJCARIA (21, Arena Narodowa, Bukareszt); 29.06: ANGLIA CY(18, Wembley, Londyn), SZWECJA-INA (21, Hampden Park Glasgow). ĆWIERĆFINAŁY: 2.07:IFRANCJA/SZWAJCARIA-CHORWA-CJA/H1SZPANIA(18 Stadion Kriestowskij, Peters buigj.ZBElJGIA/PORTUGAUA-WłOCHY/AU- STRIA(21,Allianz Arena,Monachium); 3.07:1HO-LANDIA/CZECHY-WALJA/DAMA (18,Stadion Olimpijski, Baku),4SZWECJA/UKRAWA-AN- GUA/NEMCY (21, Stadio Ołimpico, Rzym). PÓŁFINAŁY: 6.07: ZWYOĘZCA ĆWERĆFMAUJ 2 -ZWY-0ĘZCA1 (21, Wembley, Londyn); 707: ZWYOĘZ-CA4-ZWYOĘZCA3(21, Wembley, Londyn). FINAŁ: 11.07: godz. 21. Wembley. Londyn. Najlepsi strzelcy S-C Ronaldo (Portugalia);3-E. Forsberg (Szwecja), R. Lewandowski (Polska), R. Lukaku (Belgia), P. Schick(Czechy). G. Wijnaldum (Holandia). 12 Reklama Głos Dziennik Pomorza Sobota-niedziela, 26-27.06.2021 .........................." -V J ущйь мшл *я П МНЯ W 1 ■■ii я ill В Ш #1 i *; # Ь*щЩЖ , *4 - ■ . Jesteś na emeryturze? Przyda Ci się dodatkowy dochód? Dołącz do zespołu produkcyjnego Kospel! Oferujemy aktywne zajęcie przy prostych pracach produkcyjnych. Na wasze zgłoszenia czekamy: , rekrutacja@kospel. pl w ogłoszeniu na portalu 0LX w sekretariatach Zakładów Produkcyjnych w Koszalinie, Damnicy lub Karlinie га ШшШШт ■ ж я*®*- -Ä тйьь*4Й£ Л' «а ЯТЙ 1 шт 11 fcfcAi'ä -ar W: J I -1 f Г- ff iflf KUCHNIA KRZYŻÓWKA PORADY GWIAZDY Lubi polegać ЯНН wyłącznie na sobie Beata Tyszkiewicz fijr i Przekąski v dobre napiknik 02 rodzinny druga strona Głos Dziennik Pomorza Sobota-niedziela, 26-27.06.2021 Katarzyna Sklepik katafzyna5kleplk@poklQpress.pl PODARUJMY IM POSAG NA PRZYSZŁOSC Komentarz Po pandemii wszyscy chcemy przychylić dzieciom nieba. Wiele z nich konfrontowało się z bardzo trudnymi sytuacjami- odejściem dziadków, dalszych krewnych czy po prostu osób mniej czy bardziej zaprzyjaźnionych. Nie zawsze, zanurzeni w swoich własnych emocjach, potrafiliśmy im pomóc przejść przez żałobę. Teraz, gdy sytuacja jest lepsza chcemy im to wynagrodzić super wakacjami. Często pierwszym i najgorszym pomysłem jaki przychodzi nam do głowy jest wyjazd na dalekie plaże czy wakacje z wizytą w wymarzonym parku rozrywki w towarzystwie nas samych i rodzeństwa, z którym dzieci spędziły cały rok. Bo spójrzmy prawdzie woczy- dzieci nam zdziczały. W przypadku tych mniej otwartych, trzymających się nieco na uboczu mamy poważnych kandydatów na hikikomori - miesiącami nie wychodzących z domu i nie komunikuj ących się z nikim poza członkami rodziny. Wielu z tych ekstrawertycznych nie potrafi sobie poradzić z trudną sztuką funkcjonowania w grupie z poszanowaniem innych. Czasem, gdy widzimy swoje, nie wykazujące na ogół agresji, dziecko, które siłą lub krzykiem próbuje wymusić coś na rówieśnikach nie wierzymy własnym oczom. Bywa, że rodzicielski instynkt każe nam przerzucać winę na innych. Nie w tym rzecz jednak. Dzieci i nastolatki każdego dnia uczą sięfunk-cjonowania wśród innych. W związku z tym, że wszyscy w grupie szybko się zmieniają, dzisiejsze schematy już nie działają. Trzeba wypracować inne. Przez rok byli odcięci od tego treningu. Nie mieli też okazji ćwiczyć takich nawyków jak przepuszczanie w drzwiach, ustępowanie miejsca w tramwaju, spieszenie z pomocą. Dziś, z racji samego rozwoju są innymi ludźmi i czują się w świecie społecznym jak wrzuceni do amazońskiej dżungli. Najlepsze co możemy dziś im podarować to grupa rówieśnicza. Obóz, kolonie, półkolonie pozwolą im znów nauczyć się żyć z ludźmi i czerpać z tego radość. To dobry posag na przyszłość. Szerlok Worms i jego niesamowite przygody. Edukacyjny komiks dla dzieci i młodzieży Szerlok Worms to dżdżow-nica-detek-tyw, umieszczona w realiach pol- Ул skiej przyrody, która na własną rękę rozwiązuje kryminalne zagadki w otaczającym ją mikroświecie. Lubi pracę w ogródku, programy telewizyjne o glebogryzarkach i smak dobrego kompostu. Jest odważna, nieustępliwa i zawsze „dokopuje" się do prawdy - tak o wykreowanej przez siebie postaci mówi autor, Łukasz Auguścik. W tomie pierwszym, Szerlok Worms wraz z doktorem Jaszczurką Zwinką będzie musiał zidentyfikować tajemniczego porywacza, którego rysopis nie przypomina żadnego znanego nauce zwierzęcia. Warto sięgnąć po komiks, by przekonać się, czy wystarczy robaczej dedukcji, aby rozwiązać zagadkę. Autor komiksu zdradza, że pewnego letniego dnia wpadł mu do głowy pomysł na kryminał, którego akcja toczy się w świecie zwierząt. Praktycznie cała fabuła po- wstała w ciągu jednej doby. Potrzebowałem tylko odpowiedniego bohatera w roli detektywa. Może to zabrzmieć dziwnie, ale początkowo jako główną postać obsadziłem nie dżdżownicę, lecz jeża, ponieważ darzę to zwierzę dużą sympatią. Na wstępnym etapie robak, którego widzimy dzisiaj na okładce, był tylko statystą, a komiks miał nosić tytuł „Detektyw jeż". Jednak już po narysowaniu szkicu koncepcyjnego wydał mi się on zbyt ponury, mało zabawny i nieco za duży jak na mikroświat, w którym toczy się ta graficzna opowieść. Dżdżownica z wąsami i w kapeluszu ma natomiast już sama w sobie jakiś aspekt komiczny, szczególnie jeśli nadamy jej nieco zagniewany wyraz twarzy, - tłumaczy Łukasz Auguścik.- Ponadto połączenie błyskotliwego, myślącego dedukcyjnie umysłu z roba-czym ciałem nakładającym pewne fizyczne ograniczenia (nie może biegać, skakać, wspinać się czy skutecznie walczyć wręcz) wydaje się dość groteskowe. Komiks przeznaczony jest dla dzieci i młodzieży w wieku szkolnym. W fabułę serii wplecione są ciekawostld dotyczące świata zwierząt i roślin. (KS) Każdy wiek ma swoje przywileje i uważam, że samotność z wyboru w pewnym wieku kobiety - nie taka, że wszyscy ją opuścili - jest luksusem. Beata Tyszkiewicz, aktorka ШШ „Mamo, tato! Daleko jeszcze?", czyli co zrobić, by uniknąć tego pytania podczas podróży na wakacje Niebawem nadejdą wakacje, a wraz z nimi czas podróżowania. Jeśli nie chcemy słyszeć powtarzającego się co kilka minut „daleko jeszcze?", warto już zacząć przygotowania. Czym zając dziecko? Możliwości jest wiele. Zorganizujmy zabawy w taki sposób, by nie tylko zabijały czas, ale rozwijały kreatywność, inteligencję logiczną i emocjonalną, jednocześnie umilając podróż także nam, dorosłym. Im dłuższa trasa nas czeka, tym lepiej trzeba wszystko dopracować. Wielu rodziców daje swoim pociechom tablet lub konsolę. O ile zainstalowano w nich bajki lub aplikacje edukacyjne nie ma w tym nic złego. Ale są inne sposoby na to, aby dziecko podczas jazdy po pierwsze się nie nudziło, a po drugie czerpało z niej jak najwięcej, czyli bawiąc się uczyło, a ucząc bawiło. • Zabierz mapę lub atlas Pokazuj dziecku trasę, którą przemierzacie, gdzie w danej chwili się znajdujecie. Opowiedz coś o tym miejscu. Wyjaśnij, jak mapa działa i co z niej można odczytać. • Graj w zgaduj-zgadula Tej zabawy prawdopodobnie nikomu nie trzeba wyjaśniać. Pamiętaj, by wymyślać proste hasła, naprowadzać i cieszyć się z dzieckiem kiedy je odgadnie. Wzmocnisz tym samym jego samoocenę. Zgaduj-zgadula doskonale rozwija wyobraźnię i kreatywność. Wakaq'eto dobry czas by wspólnie z dziećmi spędzać czas na wspólnej zabawie. W chłodniejsze, deszczowe dni można grać wplanszówki. Gra „Criss Cross" ma dwa poziomy trudności, które pozwolą dostosować ją do wieku i umiejętności graczy. W wersji podstawowej sprawdzi się podczas rodzinnych rozgrywek. Każdy gracz otrzymuje arkusz gry oraz ołówek, a jego zadaniem będzie rysowanie symboli pojawiających się na kościach. Należy tak planować rozmieszczenie symboli, aby było najwięcej tych sa-mychwlinii. Po 14 rundach obliczamy punkty z kolumn i szeregów. Wygrywa gracz, który zdobędzie ich najwięcej. „Criss Cross" to gra przeznaczona dla r • Zabawy słowne Tego rodzaju rozrywkę uwielbiają prawdopodobnie wszystkie dzieci. Wymy ślajcie słowa na konkretną literę lub literę kończącą poprzedni wyraz. Nie zapominaj o trudniejszych hasłach np. nić - niech malec spróbuje znaleźć słowo na literę „ć". Z pewnością będziecie oboje się dobrze bawić ćwicząc przy tym intelekt. • Szukajcie różnic Jesteście w innym mieście, a może w innym kraju? Szukajcie razem rzeczy, które różnią się od tych występujących w miejscu waszego zamieszkania. Inny klimat, rośliny, zwierzęta, architektura -różnic jest wiele. Opowiadaj o nich, tłumacz dlaczego są od- mienne od widzianych na co dzień. • Nauka języka Z językiem obcym warto zaznajamiać od najmłodszych lat. Dlaczego? Dzieci bardzo szybko się uczą, a nowe słowa „chłoną jak gąbka". Podróżując nazywaj napotykane przedmioty w języku, który znasz. Możecie także razem uczyć się prostych zwrotów z kraju, do którego jedziecie. • Weź ze sobą książkę Zabierz ze sobą ulubioną książkę swojego malca - zapewne może słuchać tej opowieści w nieskończoność. Spróbuj także jakiejś nowości. Propozycji w sklepach jest od groma, aczkolwiek na rynku pojawiają się już książki dedykowane zarówno dzieciom, Reiner Кпша osób powyżej 7. roku życia. Pozwala na doskonałą zabawę w gronie do 6 osób. Pudełko zawiera 2 kostki z symbolami gry, 6 ołówków i 2 bloczki z arkuszami gry. Kto okaże się najfajniejszą kaczką na plaży? „Kaczki" to gratka dla fanów gier taktycznych i osób lubiących podejmo-wać ryzyko. Gra trwa 5 rund. Gracze zagrywają karty tak, abyuzy- jak i ich opiekunom. Specjalnie przygotowane kolorowanki, zeszyty ćwiczeń i wyklejanki doskonale bawią oraz rozwijają inteligencje kreatywną, emocjonalną i logiczną naszych dzieci. • Aparat fotograficzny nie tylko w telefonie Aparat fotograficzny jest świetnym sposobem na zajęcie czasu, jak również na utrwalenie ważnych i ciekawych dla dziecka chwil. Proste sprzęty dedykowane najmłodszym można kupić od kilkudziesięciu złotych. Nie jest więc to duży wydatek, a sprawi ogromną frajdę. Dodatkowo taki prezent może rozbudzić w malcu pasję, którą będzie kontynuował w przyszłości. (KS) skaćjak najwięcej punktów zwycięstwa. Pierwszy gracz, który pozbędzie się wszystkich kart z ręki, zgarnia dużo punktów. Jednak ten, kto jest na tyle odważny i sprytny, by zanurkować i zaskoczyć innych graczy, może zdobyć dodatkowe punkty. Grę wygrywagracz,który zbierze ich najwięcej. To właśnie on zostaje najfajniejszą kaczką na plaży! Gra „Kaczki" wwersji podstawowej przeznaczona jest dla 3-5 graczy, natomiast można grać w nią również w duecie. Wariant „Dwie Kaczki" zakłada rozgrywkę w towarzystwie Kaczego Ducha, który wskazuje, kto rządzi na plaży. Wiek graczy to 8 lat i więcej. Pudełko zawiera 69 kart kaczek, 5 kart ręczników oraz 5 kart kół ratunkowych. (KS) Głos Dziennik Pomorza Sobota-niedziela, 26-27.06.2021 rodzinny na zdrowie 03 Nie uczmy dzieci, że słodkie to dobre Rozmowa z dr Magdaleną Tańską i Sylwią Laskowską z Poradni Promoqi Zdrowia przy SPMZOZ w Słupsku, które obalają mity na temat cukru i jego zamienników Zdrowie Mateusz Marecki matmarecki@gmail.com To, że spożywane regularne i hurtowo śmieciowe jedzenie mogą wywołać spustoszenie w naszym organizmie, a nawet doprowadzić do nieodwracalnych zmian, nikogo nie powinno zaskoczyć. Dowiódł tego choćby nastolatek z Bristolu. który oślepł na skutek długoletniej diety złożonej głównie z czipsów, parówek i frytek. Zaskoczeniem (dodajmy-niemiłym) mogą być za to wnioski, jakimi dzieli się w swoim filmie dokumentalnym „Cały ten cukier" (2014) Australijczyk Damon Gameau. Na swoich przykładzie i w konsultacji z zespołem lekarzy i ekspertów żywieniowych pokazuje, że kaloria kalorii nierówna i że nawet w pozornie zdrowych produktach, które na co dzień spożywamy, kryje się cichy zabójca - cukier. Film Gameau posłużył jako punkt wyjścia do dyskusji w słupskim kinie Rejs z doświadczonymi ekspertkami ds. zdrowego żywienia: dr Magdaleną Tańską i Sylwią Laskowską z Poradni Promocji Zdrowia przy SPMZOZ w Słupsku, jedynej takiej na Pomorzu. W wywiadzie, którego nam udzieliły, obalają mity na temat cukru i jego zamienników, tłumaczą, na co zwracać uwagę podczas zakupów, oraz zachęcają do analizy składu ciała w ich poradni. Utarło się przekonanie, że cukier krzepi. Czy można bez niego żyć? Cukier nie krzepi. Nasz organizm może bez niego prawidłowo funkcjonować. W Piramidzie Zdrowego Żywienia i Aktywności Fizycznej opracowanej przez Instytut Żywności i Żywienia nie znajdują się ani słodycze ani inne słodzone przekąski. W diecie powinny się za to znaleźć cukry złożone pod postacią warzyw, owoców, produktów zbożowych. Uwielbiamy ciasta, batoniki, żelki. Nie potrafimy się im oprzeć. Dlaczego tak łatwo uzależniamy się od słodkiego? Węglowodany, a w szczególności cukier (sacharoza) wywołują u człowieka uza- leżnienie, które jest wykorzystywane przez producentów produktów spożywczych. Cukier znajduje się nie tylko w napojach i batonikach, ale także w pieczywie, wędlinach, jogurtach czy gotowych potrawach w słoikach i torebkach. Uzależnienie od cukru plasuje się na trzecim miejscu, zaraz po uzależnieniu od alkoholu i palenia tytoniu. Dzieje się tak, ponieważ cukier pobudza wydzielanie hormonów szczęścia, głównie dopaminy. Jego spożywanie jest odczuwane jako przyjemne, ale po krótkotrwałej przyjemności mózg domaga się powtórki. Proszę sobie przypomnieć scenę w filmie, kiedy pani dietetyk rozrysowuje wzrost i spadek tego hormonu. Tak działa mózg i tylko eliminacja bodźca, czyli cukru, jest w stanie ten proces przerwać. Pod koniec lat 90. w Polsce, w czasach mojego dzieciństwa, dzieci zaczynały dzień od słodkich bułek lub płatków kukurydzianych, które są bombami energetycznymi. Jak cukier wpływa na nasze codzienne funkcjonowanie? Prowadzimy edukację w słupskich szkołach podstawowych i widzimy, że dzieci odżywiają się coraz lepiej. Kiedyś w śniadaniówkach uczniów królowały słodkie rogale i batony, a wśród płynów - soki przepełnione cukrem. Rzadko warzywa czy orzechy. Dzisiaj większość uczniów, jak wynika z naszych obserwacji, pije wodę bez żadnych dodatków, a w ich pudełkach na śniadanie widzimy warzywa, orzechy i owoce. To sukces edukacji. Dzieci bardzo często są decyzyjne, jeżeli chodzi o zakupy, a - co najważniejsze -wiedzę zdobytą podczas naszych zajęć przekazują rodzicom i oczekują zmian w domowych nawykach żywieniowych. Wiedzą, że nadmierne spożycie cukru przyczynia się do rozwoju próchnicy zębów i wpływa negatywnie na nasz organizm, zwiększając ryzyko występowania nadwagi i otyłości. Ponadto regularne wzrosty i spadki cukru mogą wywoływać uczucie zmęczenia i rozdrażnienia. Spotkanie z dr Magdaleną Tańską i Sylwią Laskowską po projekcji filmu „Cały ten cukier' Podczas spotkania w słupskim kinie Rejs, które odbyło się na kanwie filmu dokumentalnego „Cały ten cukier" (2014, reż. Damon Gameau). zaskoczyły panie widzów informacją, że świeżo wyciskane soki, a nawet smoothie, wcale nie są tak zdrowe, jak nam się wydaje. Dlaczego? Soki i smoothie to efekt przetworzenia świeżego owocu, a każde rozdrobnienie powoduje zmniejszenie ilości błonnika pokarmowego i podwyższenie indeksu gli-kemicznego. Aby otrzymać szklankę soku, potrzebujemy kilku owoców, czyli wzrasta liczba kalorii. Z owoców wyciskamy cukier i wodę strukturalną, a to, co jest najbardziej wartościowe w owocach -błonnik, pektyny i witaminy -wyrzucamy na kompost. Zapominamy, że warzywa są o wiele zdrowsze, a te jedzone na surowo wspomagają organizm w procesie trawienia. Czy istnieją jakieś zdrowe zamienniki cukru? Najlepiej byłoby oduczyć się dosładzania, ale jest to trudny i czasochłonny proces dla tych, którzy słodzą od zawsze. Miód, syropy z agawy, melasa, cukier trzcinowy - to powszechnie reklamowane zamienniki cukru. Niestety, nie mamy dobrych wieści. Wszystkie wymienione substancje w naszym organizmie działają tak samo - dostarczają kalorii i podnoszą poziom cukru. Do słodzenia można wykorzystać naturalne substancje słodzące, takie jak ksylitol, erytrytol, czyli alkohole cukrowe, które praktycznie nie mają kalorii. Natomiast stewia to roślina wykorzystywana do słodzenia napojów i potraw. Owoce i warzywa zawierają fruktozę. Czy możemy je bezkarnie jeść w dużych ilościach? Światowa Organizacja Zdrowia WHO zaleca spożywanie 5-6 porcji warzyw i owoców, z tym że tych drugich - maksymalnie dwie por-qe. Spowodowane jest to właśnie występującą w owocach fruktozą, czyli cukrem prostym, który niewykorzystany bezpośrednio odkłada się w tkance tłuszczowej. Czy w takim razie powinniśmy unikać owoców? Nie -wszystkie pokarmy, które stworzyła natura nam służą. Ważne tylko, aby zachować umiar i spożywać owoce, gdy rzeczywiście odczuwamy głód. Istnieje przekonanie, że zdrowo znaczy drogo. Czy to mit? Na co zwracać uwagę podczas zakupów? Zakupy to bardzo obszerny temat. Często nie wiemy, których składników zapisanych drobnym druczkiem na etykietach się wystrzegać. Najprościej byłoby kupować żywność nieprzetworzoną, ale to się nie zawsze udaje. Dlatego nasza rada jest następująca: kupujmy produkty z jak najkrótszym składem. Zwracajmy też uwagę na to, by w tabeli z ilością kalorii, biedek, tłuszczu i węglowodanów, tych ostatnich było jak najmniej. Ilość cukru przeliczajmy na łyżeczki. Dorosły człowiek nie powinien spożywać na dobę więcej niż 6-8 łyżeczek cukru. Czy zdrowe jedzenie jest drogie? Trudno odpowiedzieć tak ogólnie, to zależy od majętności kupującego i preferencji smakowych. Jednak nie ceną powinniśmy się kierować podczas zakupów, ale składem. Poradnia Promocji Zdrowia w Słupsku, która jest finansowana przez Miasto Słupski działa w ramach Samodzielnego Publicznego Miejskiego Zakładu Opieki Zdrowotnej w Słupsku, prowadzi konsultacje dla osób zainteresowanych zdrowym odżywianiem. W czym możecie im pomóc? Każdy zainteresowany poprawą zdrowia mieszkaniec Słupska i powiatu słupskiego ma możliwość uzyskania kompleksowej konsultacji. Przeprowadzamy analizę składu ciała, która informuje, w jakiej kondycji jest organizm badanego. Dzięki analizie możemy dowiedzieć się jaka jest nasza masa ciała, poziom tkanki tłuszczowej i wody w organizmie, wiek metaboliczny oraz podstawowa przemianę materii. Edukacja w gabinecie jest wsparta publikacjami opracowanymi przez specjalistów Poradni Promocji Zdrowia. Jakie planują panie działania poza poradnią przed wakacjami? Mamy spotkania w szkołach. Prelekcje w bezpośrednim kontakcie, przy zachowaniu reżimu sanitarnego, są 0 wiele bardziej rozwijające 1 zapadające w pamięć niż edukacja zdalna. Wakacje to czas relaksu dla naszych mieszkańców. Często jesteśmy zapraszani na różnego rodzaju festyny i spotkania organizowane na terenie miasta oraz gmin. Edukacji prozdrowotnej nigdy za wiele. *** Poradnia Promocji Zdrowia działa w Przychodni Rejonowej przy ul. Bohaterów Westerplatte l od poniedziałku do czwartku. Kontakt: tel. 598447616, 782 331116, strona https://-www.facebook.com/poradnia-promocjizdrowia. 04 rodzinny temat dnia Głos Dziennik Pomorza Sobota-niedziela, 26-27.06.2021 Edukacja w czasach pandemii. Teraz wakacje, ale co czeka dzieci we wrześniu? i к Makacie t< ш w тттжшм \UfUt »andemią, odosobnieniem i o lorzem lub obóz Г') f": <---V | KU\ di Katarzyna Sklepik katar7ynaiklepik@p0lskapress.pl Stagnacja, brak realnych spotkań z bliskimi i wszechobecne obostrzenia - rzeczywistość ostatnich miesięcy mocno dala się we znaki wszystkim. Jednak to dzieci i nastolatkowiesą szczególnie narażeni na negatywne skutki długotrwałej izolacji. Dlaczego w czasie wakacji warto zorganizować dziecku wyjazd na obóz marzeń. Uczniowie i młodzież bez wypracowanej doświadczeniem życiowym umiejętności radzenia sobie z trudnymi emocjami, wyjątkowo źle znoszą zakaz swobodnego przemieszczania się, naukę zdalną i brak towarzystwa rówieśników. Tegoroczne wakacje mogą stać się przepustką do polepszenia ich samopoczucia i odetchnięcia od otaczającej nas nowej rzeczywistości. Izolacja i stagnacja - wrogowie młodzieży Brak zajęć w szkole, a co za tym idzie, codziennych kontaktów z rówieśnikami, utrudnione spotykanie się z przyjaciółmi, odwołane zajęcia pozalekcyjne, niemożność uprawiania sportów i rozwijania swoich pasji tak jak zwykle - tak od widu miesięcy wygląda codzienność nastolatków. Pandemia skutecznie uniemożliwia im prowadzenie trybu życia, jaki pozwala na zachowanie dobrego samopoczucia. - Długotrwała izolacja, jakiej są obecnie poddawani na-stolatkowie może skutkować niekorzystnym odbiciem się na ich zdrowiu, zarówno psychicznym, jak i fizycznym. Młodzi ludzie niespodziewanie zostali pozbawieni realnego kontaktu z rówieśnikami, a to właśnie relacje społeczne na tym etapie życia odgrywają bardzo ważną rolę, jeśli chodzi o rozwój. To taki wiek, w którym rodzice nie pełnią już najważniejszej roli w kwestii budowania pewności siebie, samooceny czy wzmacniania wartości. Rolę tę przejmują zazwyczaj właśnie rówieśnicy -tłumaczy Ewa Sękowska-Mol-ga, psycholog dzieci i młodzieży. I dodaje: - Odizolowany od kolegów i koleżanek nastolatek, spędza coraz więcej czasu w domu przed kompute- ' PPŁ Шш ш g0m к V I .• W 4 ШШШ i: Na obozie lub na koloniach - podczas wielu zabaw - dzieci uczą się współpracy w grupie. Relacje rówieśnicze są teraz bardzo ważne rem. Relacje w świecie realnym, zamieniają się na kontakty wirtualne. Tego typu długotrwała stagnacja i wielogodzinne przebywanie przed ekranem urządzeń elektronicznych może skutkować wystąpieniem wielu zaburzeń, takich jak wzmożone napięcie, rozbicie emocjonalne, lęki, obniżenie nastroju, spadek motywacji, pogorszenie koncentraqi, czy wystąpieniem różnego rodzaju objawów somatycznych i psychosomatycznych. Niestety z wieloma z nich młody człowiek nie potrafi sam sobie poradzić. W takiej sytuacji pomóc i wsparcie rodziców są niezwykle ważne - dodaje Ewa Sękowska-Molga. Wyjazd remecfium na koronawirusowe skutki To właśnie po stronie dorosłych leży wsparcie młodzieży w tych trudnych dla nich chwilach. Codzienna dawka pozytywnej energii, dbanie o zróżnicowane formy relaksu i ruchu, nawet bez wychodzenia z domu, oraz rezygnacja z komputera czy smartfona w czasie wolnym to podstawowe zasady, jakie rodzice powinni wprowadzić do nowej domowej codzienności. Warto także już teraz zastanowić się nad kwestią wakacji, bowiem w tym roku letnie mie- siące będą dla nastolatków pełnić niemal terapeutyczną funkcję. Jak zapewnić młodemu człowiekowi odpoczynek w atrakcyjnym miejscu, z optymalną dawką relaksu i atrakcji, a przy okazji stworzyć mu możliwość zrekompensowania braku towarzystwa w trakcie roku szkolnego? Odpowiedzią na wszystkie te potrzeby będzie odpowiednio dobrany obóz lub kolonie dla młodzieży. - Zorganizowany wyjazd to dla młodego człowieka nie tylko zabawa z rówieśnikami, czy czas na zdobywanie nowych doświadczeń życiowych. To także doskonała przestrzeń na rozwijanie swoich pasji. Nie bez powodu co roku oferujemy nastolatkom obozy tematyczne. Dzięki temu mają szansę na aktywny wypoczynek i spędzenie wakacyjnych dni w sposób naprawdę interesujący - mówi Mirosław Sikorski, prezes zarządu Almatur. 0 zbawiennym wpływie zorganizowanych wyjazdów w gronie rówieśników przekonana jest także psycholog Ewa Sękowska-Molga: - Wartościowy, dobrze zorganizowany wyjazd wakacyjny, może w doskonały sposób wpłynąć na polepszenie kondycji psychicznej i fizycznej nastolatka. Dziecko ma okazję zmienić otoczenie, nawiązać relacje, poznać nowych kolegów i koleżanki i być częścią grupy społecznej, z którą wspólnie spędza czas. Kolejną, bardzo istotną korzyścią, patrząc z punktu widzenia jego rozwoju, jest nauka samodzielności i odpowiedzialności. W trakcie takich wyjazdów nastolatek wzmacnia poczucie sprawstwa, wiary we własne możliwości oraz poczucie, że poradził sobie bez rodziców. Taki wyjazd jest też doskonałym sposobem na odreagowanie skumulowanego napięcia, stresu i poradzenie sobie z trudnymi emocjami w zdrowy, naturalny sposób. Govidowy rok szkolny -jakonim mówić? W kontekście ubiegłego roku nauczania bardzo ważna jest również komunikacjame-dialna. Obecnie w dobie mediów społecznościowych i powszechnego dostępu do Internetu, odbiorcą tych treści stają się również dzieci i młodzież, których dotyczą powyższe zagadnienia. Bardzo często w wielu komunikatach i wypowiedziach można usłyszeć narrację o „zmarnowanym roku", a nawet „gorszym" pokoleniu uczniów, których edukacja przypadła na czas lockdownu. To zdecydowanie niewłaściwy sposób komunikacji. Oczywiście pewne problemy istnieją, jednak powinniśmy poszukiwać skutecznych rozwiązań - w jaki sposób nadrobić zaległości edukacyjne, jeśli zostały one uwidocznione w czasie ostatniego roku szkolnego. Dzieci i młodzież powinny mieć poczucie, że jesteśmy po ich stronie, wspieramy je w nauce, zdobywaniu wiedzy, budowaniu pewności siebie i czynieniu postępów. Pamiętajmy, że jest to proces i tego wszystkiego nie da się osiągnąć w krótkim czasie. Dzieci nie nadrobią ostatniego roku w ciągu miesiąca. Wykażmy się cierpliwością, zrozumieniem i nie forsujmy na siłę pewnych rozwiązań - mówi Patryk Czyż, psycholog. Jak pracować z uczniami po powrocie do szkól? Epidemia COVID-19 stała się dużym wyzwaniem zarówno dla nauczycieli, jakirodziców. Dzieci i młodzież wymagają bowiem jeszcze większego wsparcia niż w ubiegłych latach, dlatego należy im w odpowiedni sposób pomóc w powrocie do nauki w trybie stacjonarnym. Działania te muszą obejmować już wakacje, a następnie być kontynuowane po rozpoczęciu roku szkolnego. Na co warto zwrócić uwagę? • Zachęcajmy dzieci do aktywności towarzyskiej w trakcie wakaq'i - okres odpoczynku od nauki to doskonały czas na budowanie kontaktów rówieśniczych przez dzieci. Rodzice powinni niemal kreować okazje do takich spotkań - może być to zarówno zabieranie najmłodszych na plac zabaw, uczestnictwo w wydarzeniach dla rodzin, a także wyjazd do rodziny czy przyjaciół, którzy wychowują dzieci w podobnym wieku. Każda okazja jest dobra, aby kształtować w naszych pociechach umiejętności interpersonalne. • Pamiętajmy o wyrozumiałości i cierpliwości względem naszych dzieci w nowym roku szkolnym. Dzieci zdecydowanie odzwyczaiły się od „tradycyjnego" dnia, którym przed epidemią C0VID-19 rządziły określone rytuały - pobudka o odpowiedniej porze, śniadanie, wyjście do szkoły, powrót do domu, odrabianie lekcji. - W czasie nauki zdalnej lekcje przeniosły się do pokoju dzieci, co sprawiło, że mogły one później wstawać, zmieniły się m.in. pory posiłków. Dlatego odzwyczaiły się one od typowo szkolnej rutyny, a tym samym będą potrzebowały więcej czasu na powrót do tego trybu. Pamiętajmy zatem, aby we wrześniu uzbroić się w cierpliwość, żeby pokazać dzieciom zaangażowanie i wspierać ich niezależnie od ewentualnych przeszkód pojawiających się w szkole -mówi Patryk Czyż, psycholog. • Często kontaktujmy się z wychowawcą - wymiana spostrzeżeń na temat nauki i rozwoju naszych dzieci z kadrą nauczycielską pozwolą na błyskawiczne reagowanie na pojawiające się problemy. • Doceniajmy postępy dzieci i budujmy w nich poczucie własnej wartości - taka postawa nie tylko pozwala na motywowanie naszych pociech, säe także pokazuje, że interesujemy się ich rozwojem i postępami. To tylko nieliczne zasady, na które warto zwrócić uwagę w kontekście powrotu dzieci do szkół w nowym roku szkolnym. Najważniejsze jest jednak, aby poświęcać im odpowiednią ilość czasu. TARTALETK! Z SEREM, SZYNKĄ IPIKLAMt TO MOŻE SIĘ ZNALEŹĆ W NASZYM PIKNIKOWYM KOSZYKU W podróż czy na wycieczkę prócz owoców warto wziąć trochę konkretów rzemy na piknik w plastikowych pojemniczkach. GRZANKI Z PESTO BAZYLIOWYM Składniki:_ duży pęczek świeżej bazylii, 2 łyżki łuskanego słonecznika, 100 g sera żółtego, 2 ząbki czosnku, 150 ml oliwy z oliwek, sól i pieprz, bagietka pełnoziamista Słonecznik podprażyć na suchej patelni, przełożyć do pojemnika, polać oliwą i zmiksować. Dodać drobno porwane listki bazylii (lub innego ulubionego zioła, np. oregano), starkowany ser i wyciśnięty przez praskę czosnek. Doprawić do smaku solą, pieprzem i dokładnie wymieszać. Pesto jeść na kromkach chrupiącej bagietki. KANAPKA „GRILLED CHEESE" Składniki:_ kilka kromek chleba graham, 12 plastrów pomidora, żółty ser w plastrach, świeże liście szpinaku, masło, sól, pieprz Pomidora pokrój w plasterki. Na każdej kromce chleba delikatnie posmarowanego masłem ułóż po dwa plastry sera żółtego, po jednym plastrze pomidora i liście szpinaku. Całość dopraw pieprzem i solą do smaku. Następnie zgrilluj, aż chleb nabierze zło-tobrązowego koloru, a ser się roztopi. ROLKI Z PIECZYWA TOSTOWEGO Składniki: 6 kromek pieczywa tostowego, 12 plasterków sera żółtego. 1 świeża papryka czerwona. 2 łyżld oleju z suszonych pomidorów, 80 g pomidorów suszonych w oleju, papryka chili, sól Świeże pieczywo tostowe rozwałkować wałkiem na około 0,5 cm. Na każdą kromkę położyć po dwa plasterki sera żółtego i ciasno zwinąć. Zgrillować z dwóch stron na złoty kolor. Wcześniej w domu przygotować dip: paprykę pokroić w cząstki i chwilę podsmażyć na oleju z pomidorów. Dodać ŁOSOSIOWE ROLLSY Z WARZYWAMI ł*odróż hth piknik Milena Kochanowska m.kochanovBka@glos.com Największym powodzeniem podczas podróży, wycieczki czy bie-siadowania w plenerze cieszą się nieduże zakąski w formie korecz-ków, babeczek, roladek, kanapek czy kruchych wytrawnych ciasteczek. Piknik czy popas podczas podróży to świetna okazja do tego, aby spędzić nieco więcej czasu na dworze w towarzystwie najbliższych osób - rodziny lub przyjaciół. Posiłek na świeżym powietrzu smakuje znacznie lepiej niż ten konsumowany w czterech ścianach, warto więc przygotować na niego sporo rozmaitych przekąsek. Menu nie musi być skomplikowane, bo w plenerze wszystko smakuje, ale warto by było urozmaicone. Oto propozycje będące alternatywą dla kanapek z szynką i jajek na twardo. Można odejść od klasycznych form i zaskoczyć współpodróżujących lub uczestników pikniku nieco innymi propozycjami. SAJGONKI Z SEREM I WARZYWAMI ■■ Składniki: _ papier ryżowy, liście botwinki, ogórek świeży, marchewka, papryka świeża, ser żółty, sos sojowy. chrzan wasabi Papier ryżowy namoczyć w wodzie aż zmięknie. Na każdy nałożyć liść botwinki, pokrojone w cienkie paseczki warzywa, kiełki i plaster sera. Zwinąć jak gołąbki. Można jeść same lub z sosem sojowym wymieszanym z niewielką ilością chrzanu wasabi, który zabie- Sobota-niedziela, 26-27.06.2021 Głos Dziennik Pomorza rodzinny kuchnia 05 Składniki:___ gotowe babeczki wytrawne, 300g sera żółtego.200g szynki wędzonej parzonej. 150 g świeżego ogórka. 100 g papryki konserwowej czerwonej. 1 puszka groszku konserwowego. 1 średnia cebula czerwona. 100 g orzechów włoskich łuskanych. 3-4 łyżki majonezu, pieprz Plastry żółtego sera, szynkę, paprykę i ogórka ze skórką pokroić w cienkie paseczki. Dodać groszek konserwowy, pokrojoną w kostkę cebulę i połamane orzechy włoskie. Doprawić do smaku czarnym pieprzem, a następnie dodać majonez i dokładnie wymieszać. Aby w oryginalny i niebanalny sposób zaserwować sałatkę, można podać ją w kupionych lub własnoręcznie upieczonych babeczkach, (www. msm-monki.pl x 5) Składniki:___ 2 gotowe placki tortilli, 1 serek śmietankowy z kawałkami łososia (lub serek i łosoś wędzony), sałata rzymska, pomi-dor, świeże zioła 2 gałązki, szczypior lub por. rozmaryn Placki tortilli posmarować serkiem z kawałkami łososia. Na serek położyć liście sałaty, następnie plasterki pomidora i ulubione zioła. Placki ciasno zrolować, pociąć na 3-4 centymetrowe kawałki i każdy delikatnie przewiązać szczypiorkiem lub paseczkami z pora. Udekorować rozmarynem. (www.piatnica.com.pl) paprykę chili i doprawić solą do smaku. Zblendować na gładką masę, ostudzić i przelać do pojemników, które zabierzemy na piknik. rodzinny kuchnia Kanapki czy rollsy można urozmaicić różnymi sosami, które zabierzemy w pojemniczkach Sos ziołowy: jogurt typu greckiego naturalny 200 & majonez 3 łyżki koperek świeży 1/2 pęczka natka pietruszki 1/2 pęczka, bazy-Ka świeża 1/2 pęczka, zioła pro-wansalskiel łyżeczka, czosnek 1-2 ząbki sóL pieprz ziołowy. Jogurt dokładnie połączyć z majonezem, dodać pokrojony koperek, natkę pietruszki i bazylię. Dodać również wyciśnięty przez praskę czosnek. Doprawić do smaku solą, pieprzem ziołowym i pieprzem czarnym. Całość wymieszać. Dipzawokadoimiętą: dojrzałe awokado 2 sztuki śmietana 12%-4łyżkl sok z cytryny 1 łyżka, świeża mięta 2 gałązki sól pieprzicukier. Awokado prze-kroić na pół, wydrążyć pestkę i łyżką wyciągnąć miąższ. Następnie w misce rozdrobnić wszystko dokładnie widelcem lub przy użyciu blendera. Kolejno dodać śmietanę, sok z cytryny i drobno posiekaną miętę. Na koniec przyprawić do smaku i wszystko razem wymieszać. Grecki sos tzatzid: jogurt typu greckiego naturalny 150g(2 sztuki), ogórek świeży 300g. kope-reklśredni pęczek. czosnek4 ząbki sól pieprz, cukier do smaku. Ogórki umyć, obrać ze skórki i zetrzeć na tarce na grubym oczku. Posolić, wymieszać i odstawić na 15 minut. Gdy ogórki puszczą sok, dokładnie je odcisnąć i dodać do jogurtu, sok wylać. Dodać również pokrojony koperek, wyciśnięty przez praskę czosnek oraz sól, pieprz i szczyptę cukru. Głos Dziennik Pomorza Sobotaniedziela, 26-27.06.2021 500g twarogu wiejskiego sól do smaku ulubione dodatki пр.: prażona cebulka szczypiorek koperek. papryka słodka lub ostra suszone lub świeże zioła uprażone ziarna sezamu orzeszki zmielone Twaróg doprawić do smaku solą i dokładnie wyrobić dłonią na jednolitą masę. Suchymi dłońmi uformować wałek gruby na około 6 cm i ułożyć go na brzegu szerokiej folii spożywczej. Rozpłaszczyć dłonią na ok. 1 cm. a następnie wyrównać nożem brzegi. Na brzeg twarogu wyłożyć np. posiekane zioła, a obok pas np. zmielonych orzeszków i pomagając sobie folią, całość zrolować. Następnie rozwinąć, posypać z każdej strony kolejnym składnikiem i ponownie zawinąć, pozostawiając folię owiniętą wokół sera. Tak przygotowaną rolkę włożyć na kilkanaście minut do zamrażarki, po czym wyciągnąć i ostrym nożem pociąć razem z folią na poręczne krążki. 2 młode cukinie 1 łyżka oliwy 1 serek śmietankowy z jogurtem wędlina dojrzewająca - ok. 16 plasterków oliwki zielone, sól, pieprz do smaku Umytą cukinię pokroić wzdłuż w cienkie plasterki, posmarować z obu stron oliwą, następnie oprószyć solą i pieprzem. Tak przygotowane plasterki przełożyć do blaszki i upiec w rozgrzanym do 220°C piekarniku, żeby zmiękły (mogą się lekko zrumienić). Następnie wyłożyć z piekarnika i wystudzić. Każdy plasterek posmarować serkiem, położyć plasterek wędliny dojrzewającej, oliwkę i delikatnie zrolować. dojrzałe pomidory 5 średnich sztuk świeża bazylia 1 pęczek serek biały 150 g 2 szŁ kukurydza konserwowa 1/2 puszki czosnek 1 ząbek. sól. pieprz do smaku Pomidory umyć, odciąć kapelusze i wydrążyć miąższ. Do serka dodać posiekaną bazylię, rozdrobniony czosnek, odsączoną z płynu kukurydzę oraz przyprawy do smaku. Całość wymieszać. Dno pomidorów wypełniać warstwowo: wcześniej przygotowanym serkiem (1 łyżka), posiekanym miąższem pomidorów (bez nadmiaru wody) i ponownie serkiem. Tak przygotowane przykryć kapeluszami. (www.piatnica.com.pl x 3) 2СЮ g mąki. 20 g proszku do pieczenia oregano. bazylia. sól. 100 ml oleju. 100 ml mleka. 2 jajka. 150gmozzarełll 80 g szynki parmeńskiej. 50 g pomidorów koktajlowych Mieszamy mąkę, proszek do pieczenia i przyprawy. W drugiej miseczce mieszamy jajka z mlekiem oraz olejem, aż do połączenia składników. Dodajemy do mąki i mieszamy aż do uzyskania jednolitej masy. Ser (100 g) ścieramy na tarce i dodajemy do ciasta razem z kawałkami szynki parmeńskiej. Po wymieszaniu nakładamy do formy na muffiny, a wierzch posypujemy resztą sera. Na wierzchu układamy pokrojone pomidory. Pieczemy w 180 st. С przez około 20-25 minut. (www.dwor-korona.pl) jogurt naturalny 4 łyżki majonez 1 łyżka sól. pieprz, cukier do smaku Ulubione warzywa i dodatki, na przykład: fasolka czerwona konserwowa grillowany filet z kurczaka pokrojony w kostkę pomidorki koktajlowe pomidory suszone pokrojone w paseczki rukoła roszponka cebula czerwona pokrojona w półkrążki papryka świeża pokrojona w paseczki marchewka pokrojona w cieniutkie słupki dynia świeża pokrojona w cieniutkie słupki itp. Połączyć jogurt naturalny z majonezem i dodać przyprawy. Wszystko dokładnie wymieszać. W słoiku o pojemności około 650 ml układać warstwami wszystkie składniki, zaczynając najpierw od sosu. Następnie układać te, które nie chłoną wilgoci, na przykład: fasolka, kurczak, marchew, dynia, pomidorki, sałaty itp. (www.piatnica.com.pl) Rollsy warzywne - na przykład z cukinii, pizza w formie muffinek czy rozmaite sałatki... Dlaczego nie? W podróży czy na pikniku takie przekąski na pewno zasmakują wszystkim Smakowe roladki twarogowe Rollsy z cukinii z serkiem i nadziewane pomidory SMadnM: Skłacfciflti: Jogurtowo-malonezowym Składniki: Głos Dziennik Pomorza Sobota-niedziela, 26-27.06.2021 rodzinny ęwiaeda 07 Beata Tyszkiewicz lubi polegać tylko na sobie Arystokratyczne pochodzenie i uroda predestynowały ją do ról księżniczek i hrabianek. Dlatego dzisiaj nazywa się ją pierwszą damą polskiego kina Gnitmiy Paweł Gzyl p.gzyl@gk.pl Już trzy lata temu ogłosiła ofiqalnie, że znika z dużych i małych ekranów. Od tamtej pory nie oglądaliśmy jej publicznie ani razu. Słonina aktorka mieszka sama w swym warszawskim mieszkaniu, korzystając jedynie z pomocy gosposi. Choć córka Karolina nieraz namawiała ją na przeprowadzkę do jej dworku w Głuchach, mama woli pozostać w stolicy. Mimo że przeszła zawał serca i ma problemy kardiologiczne. - Każdy wiek ma swoje przywileje i uważam, że samotność z wyboru w pewnym wieku kobiety - nie taka, że wszyscy ją opuścili - jest wręcz największym luksusem. Jeśli coś położy w domu, to to tam jest. Zetrze kurze, to one są starte, ubrania poskładane, filiżanka tkwi w miejscu, gdzie się ją postawiło, nikt tego nie rujnuje -tłumaczy w „Gali". Jej ojciec Krzysztof Maria był hrabią wywodzącym się z rodu Tyszkiewiczów, pieczętującym się herbem Leliwa П. Matka Barbara pochodziła z kolei z Rechowiczów. Beata przyszła na świat w pałacu w Wilanowie tuż przed wybuchem П wojny światowej. W czasie okupacji rodzina przeprowadziła się do Warszawy. Nie na długo jednak. Ojciec zostawił żonę i dzieci, by wyjechać do Anglii. Matka musiała więc sama zapracować na utrzymanie swoje oraz córki Beaty i syna Krzysztofa. Dlatego przenosiła się z miejsca na miejsce, tam, gdzie znajdowała zatrudnienie. - Taty nie miałam okazji dobrze poznać. Gdy go spotkałam już jako dorosła kobieta, okazał się bardzo uroczym panem, może tylko o słabym charakterze... Za to moja mama była fantastyczna, taka twórcza. Bardzo lubiłam, jak BEATA TYSZKIEWICZ Polska aktorka. Urodziła się w1938 r. w Wilanowie. # | Ma młodszego o cztery lata brata Krzysztofa, który ы jest producentem telewizyjnym w Niemczech. % % ** Uczyła się w szkołach w Jeleniej Górze, Karpaczu, m ,4^1 ш|1 Warszawie, Milanówku i Szymanowie. Studiowała Йр' w warszawskiej szkole teatralnej. Zadebiutowała ą | w1957 r. rolą Klary w filmowej adaptacji „Zemsty". + W trakcie kariery zawodowej wielokrotnie grała po- тышШшМШШ& staci historyczne, damy i szlachcianki. Występowała też w filmach rosyjskich, węgierskich, bułgarskich, niemieckich, francuskich, a nawet w gruzińskim i hinduskim. W latach 80. objawiła komediowy talent, grając u Janusza Machulskiego w ..Seksmisji" czy „Kingsajz". W1996 r. otrzymała nagrodę za najlepszą kobiecą rolę drugoplanową w filmie „Niemcy" na festiwalu w Gdyni. W ostatnich latach była jurorką w talent-show „Taniec z gwiazdami". Miała trzech mężów i trzykrotnie się rozwodziła. Ma dwie córki: Karolinę Wajdę (ur. 1967) i Wiktorię Padlewską (ur. 1977). w sobie i słynny reżyser zostawił dla pięknej aktorki swą drugą żonę. Mimo że małżeństwo Wajdy i Tyszkiewicz potrwało niewiele ponad rok, na świat przyszła ich córka -Karolina. Reżyser podsumował ten związek filmem „Wszystko na sprzedaż", w którym aktorka zagrała jedną ze swych najlepszych ról. Drugie małżeństwo Tyszkiewicz z reżyserem Witoldem Orzechowskim również długo nie przetrwało. Największe szanse powodzenia miało to trzecie - z dyplomatą Jackiem Padlewskim. -Oboje znali się jeszcze z dzieciństwa, bo ich rodzice przyjaźnili się ze sobą. Niestety, Padlewski okazał się wiarołomny i Tyszkiewicz zostawiła go, kiedy dowiedziała się o jego zdradzie. Pamiątką po tym małżeństwie została jej druga córka -Wiktoria. Mimo że potem angażowała się w różne romanse, nie związała się już z nikim na stałe. - Nigdy w życiu nie próbowałam polegać na mężczyznach. Lubię zależeć wyłącznie od siebie. Staram się mieć do wszystkiego odpowiedni dystans. Do miłości również. W gruncie rzeczy wiem, że mogę liczyć tylko na siebie i to mi odpowiada - deklaruje wK-Magu. Mimo że Tyszkiewicz dużo pracowała, nie zaniedbała wychowania swych córek. Dzięki honorarium za występ w hinduskiej superprodukcji kupiła dworek w Głuchach pod Warszawą i tam mieszkała z Karoliną i Wiktorią. Choć zdarzało się, że zabierała dziewczynki na plan, żadna z nich nie poszła w jej ślady i nie została aktorką. Karolina prowadzi dziś stadninę koni w Głuchach, natomiast Wiktoria wyszła za mąż za Szwajcara i wyprowadziła się z Polski. Dzięki niej Tyszkiewicz została babcią i ma dzisiaj dwóch wnuków, których rozpieszcza jak może, kiedy odwiedzają ją w Warszawie. ©® - W latach 60., 70. ekranizo wano rzeczy historyczne. Więc miałam romans z Napoleonem, z innymi i jeszcze wszyscy mi za to płacili -żartuje ze swoich ról Beata Tyszkiewicz ludzie mówili do niej: „Basiu, jesteś nadzwyczajna!", a mama odpowiadała: „Wiem". Ona zawsze zgadywała, jak komuś można pomóc, zawsze była dalej, przed wszystkimi. Umiała odnaleźć się w każdej sytuacji - wspomina aktorka w „Gazecie Wyborczej". Beata od dziecka wyróżniała się wyjątkową urodą. Nic więc dziwnego, że kiedy twórcy powojennej ekranizacji „Zemsty" szukali w warszawskich szkołach obsady swego filmu, od razu zwrócili na nią uwagę. Praca na planie źle wpłynęła na wyniki dziewczyny w liceum i ostatecznie usunięto ją z listy uczniów. Wtedy matka przeniosła córkę do liceum sióstr urszulanek, gdzie Beata cieszyła się względami zakonnic, ponieważ w jasełkach z wdziękiem wcielała się w Matkę Boską. - Z mamą i bratem egzystowaliśmy w małym pokoiku, w prymitywnych warun- kach. Pamiętam wizytę u lekarza - duże mieszkanie, w drzwiach mleczne szyby, biblioteka, salon... Myślałam: „Boże, jaki to jest dom!". A my: fajerka elektryczna... Mama mnie nauczyła - i tak są wychowane moje córki - że trudne warunki to coś cennego w życiu - podkreśla w „Gali". Być może arystokratyczne pochodzenie, a być może posągowa uroda sprawiły, że od początku aktorskiej kariery Tyszkiewicz grała przede wszystkim w filmach kostiumowych. Strojono ją w długie suknie, wręczano do ręki wachlarze, a długie włosy czesano w kok. Tak wcieliła się w Marię Walewską w komedii „Marysia i Napoleon", księżniczkę Elżbietę w „Popiołach", hrabinę Holszańską w „Nocach i dniach", a przede wszystkim w Izabelę Łęcką w „Lalce". - Nigdy o sobie nie myślałam „artystka", „aktorka". Tak się zdarzyło w moim życiu, prawdopodobnie dlatego, że byłam fotogeniczna, albo że nie sprawiało mi kłopotu chodzenie w długiej sukni. W latach 60., 70. ekranizowa-no rzeczy historyczne. Więc miałam romans z Napoleonem, z innymi i jeszcze wszyscy mi za to płacili. Te romanse olbrzymiały wobec tego, że szalenie mizernie mi płacono i mało było do grania, tylko wachlarz, kominek, kominek, wachlarz - śmieje się w „Party". Choć większość jej kolegów i koleżanek po fachu fascynowała się teatrem, ona zagrała w swym życiu zaledwie w kilku przedstawieniach. Zdecydowanie wolała film - i grała dużo, zarówno w kraju, jak i potem za granicą. Raz wystąpiła nawet w hinduskiej superprodukcji. „Była tam traktowana jak księżniczka. Pojechała na trzy miesiące, ale kręcenie filmu się przeciągało i spędziła w Indiach półtora roku. Do Europy wróciła tak rozpieszczona, że zdarzało jej się stać przed wejściem do restauracji czy sklepu, z przyzwyczajenia czekając, aż służba przed nią otworzy drzwi" - opisuje „Gala". Wyjątkowa uroda sprawiła, że ciągle otaczał ją wianuszek adoratorów. Kiedy trafiła na plan filmu „Samson", poznała Andrzeja Wajdę. „Wyglądał jak Paul Newman" - wspominała po latach. Para zakochała się 08 rodzinny na Pomorzu Glos Dziennik Pomorza Sobota-niedziela, 26-27.06.2021 NIK * TURYSTYCZNY # Zielona i łagodna kraina Kóciewie to zwarty etnicznie i kulturowo region Pomorza. Warto poznać jego gwarę i dziedzictwo, które Kociewiacy pielęgnują do dziś Kociewie to zielona i łagodna kraina, położona na styku województwa pomorskiego i kujawsko-pomorskiego. To drugi co do wielkości po Kaszubach zwarty etnicznie-i kulturowo region Pomorza. Kociewiacy mają swoją gwarę i dziedzictwo kulturowe, które pielęgnują do dziś. Nazwa „Kociewie" zaczęła upowszechniać się w XIX w. (Koczewie), jednak etymologiczne pochodzenie tego słowa nie jest jednoznacznie wyjaśnione. Zdaniem Stanisława Kujota - historyka i pisarza Pomorza, określenie to wywodzi się od rzeczownika „kocza", oznaczającego szałas, kuczę (chatę). Inni kojarzą tę nazwę z kotliną, kocanką, kotem, Gotami. Twórczość ludowa, mająca swój wyraz m.in. w malarstwie, rzeźbie hafdarstwie, zbiorach sprzętów domowych, narzędzi gospodarskich, wyrobów rzemiosła Kodewia zgromadzono w muzeach m.in. w Muzeum Ziemi Kociewskiej w Starogardzie Gdańskim. Działalnością merytoryczną muzeum objęło terytorium trzech powiatów: starogardzkiego, świeckiego i tczewskiego. Zabytki i pamiątki prezentowane są na wystawach stałych o charakterze historycznym, etnograficznym i archeologicznym, zlokalizowanych w Basztach: Narożnej i Gdańskiej oraz oddanym do użytku w 2001 roku nowym budynku administracyjnym Muzeum (ul. Boczna 2). W tym budynku oraz w Ratuszu (ul. Rynek l) prezentowane są wystawy czasowe. Warto przypomnieć, że to właśnie Starogard Gdański jest stolicą Kodewia oraz jednym z najstarszych miast na Pomorzu. Można tu odkryć ślady Krzyżaków i kupieckie kamieniczki. Średniowieczny układ urbanistyczny z jednym z ładniejszych rynków Polski Północnej, przetrwał w swoim kształde do dnia dzisiejszego. Jednak jedną z najbardziej charakterystycznych cech miasta (ze względu na podmokły teren) jest jego niska zabudowa. Turyśd dowiedzą się także, kim byli szwoleżerowie. Od 2006 r. działa w Starogardzie Gd. Stowarzyszenie Szwadron Kawalerii im.2. Pułku Szwoleżerów Rokitniańskich. Kontynuuje trady^£iüepwyke*A# Pułku Szwoleżerów, wsławionego udziałem w bitwie pod Rokitną. Szwadron wchodzi w skład Federacji Kawalerii Ochotniczej Rzeczypospolitej Polskiej, otrzymując zgodę na używanie mundurów, nazewnictwa i stopni kawaleryjskich zaakceptowanych przez Ministerstwo Obrony Narodowej. Całą hisotrię można poznać w muzeum, które znajduje się przy ul. Jana Ш Sobieskiego 14 w Starogardzie Gd. A tuż za miastem - bo zaledwie 2 km - można dotrzeć do pierwszego takiego muzeum w Europie, czyli Muzeum Mitologii Słowiańskiej. W zwiedzaniu tego regionu pomoże szlak turystyczny „Korona i Krzyż". Można też ruszyć w drogę „Szlakiem Kazimierza Deyny" i dowiedzieć się więcej o piłkarzu pochodzącym ze Starogardu Gd. Warto przyjechać też do Ka-sparusa. To mała wieś z wielką historią. Pierwsze wzmianki o jego istnieniu pochodzą z XVII w. Jednak najstarsze budynki mogą mieć nawet 200 lat! Dziś można zobaczyć tu pięknie zachowane drewniane domy, nadal zamieszkane. Wieś znajdująca się w gminie Osiek otoczona jest malowniczymi Borami Tucholskimi. Kinga Furtak ldrga.furtak(5)polsk3press.pl HbLhmhhm Starogard Gdański to jedno z najstarszych miast na Pomorzu. Na rynku zobaczymy kupieckie kamieniczki m Grodzisko Owidz i Muzeum Mitologii Słowiańskiej Pobyt we wczesnośredniowiecznej osadzie może dostarczyć wielu niezapomnianych wrażeń. Zaglądając pod owidzkie strzechy, poznasz historię grodu i dawne zwyczaje, zanurzysz się w prastary świat słowiańskich bogów, spróbujesz swoich sił w rękodzielnictwie i niegdysiejszych wyzwaniach sprawnośdowych. Gród w Owidzu, zrekonstruowany w 2012 г., posadowiony jest na wzgórzu, na którym we wczesnym średniowieczu funkcjonował jeden z ważniejszych na Kodewiu grodów obronnych. Zlokalizowany w zakolu rzeki Wierzycy, w otoczeniu lasów i łąk, dziś zajmuje ponad 6 ha. Zrekonstruowany gród to miejsce, w którym organizowane są wydarzenia o charakterze historycznym, rekonstrukcje słowiańskich obrzędów, turnieje rycerskie i łucznicze, jarmarki rękodzieła, spotkania naukowe, festyny archeologiczne, plenery rzeźbiarskie. Znajdują się tu m.in.: amfiteatr na 400 osób, rozległy plac zabaw oraz Muzeum Mi- tologii Słowiańskiej. Po wstało, aby popularyzować wiedzę o wierzeniach i kulturze duchowej dawnych Słowian. Misję tę realizuje poprzez atrakcyjne eks-pozyqe, wydarzenia artystyczne, wydawnictwa i dekawe lekcje muzealne. Projekt realizowany jest w partnerskiej współpracy Gminnego Ośrodka Kultury i Sportu Grodzisko Owidz oraz Stowarzyszenia Ekologiczno-Kulturalnego „Wspólna Ziemia". Muzeum czynne jest co- FOT. GRZEGORZ ELMIŚ dziennie od środy do niedzieli. Grupy oprowadzane są przez przewodnika, wstęp o pełnych godzinach. Dolina Wierzycy Zachwyć się jej pięknem Starogardzianie i turyśd mogą pospacerować brzegiem rzeki Wierzycy. W zachodniej częśd miasta na obszarze chronionym Natura 2000 powstało wyjątkowe miejsce do wypoczynku i rekreacji. Malowniczy szlak wzdłuż rzeki można przemierzać spacerem bądź na rowerze. To idealne miejsce na piesze wędrówki z całą rodziną. Wystarczy dojechać do parkingu na Piekiełkach (za restauracją Kuchnia Jadwigi i Helenki), gdzie można bezpiecznie zostawić auto. Na szlak można również wejść od strony starej żwirowni przez nowo wybudowany most na Wierzycy na wysokośd osiedla Nad Jarem. Spacer doliną Wierzycy warto jednak zacząć od strony Piekiełek tuż przy mośde nad Wierzycą. Przechodząc na drugi brzeg, wejdziemy na podesty, ułożone na podmokłym terenie doliny. Skręcając w prawo pójdziemy śdeżką prowadzącą pod górę aż do punktu widokowego. Z platformy widoko- wej możemy podziwiać panoramę całej doliny. Na tego, kto się zmęczy, albo po prostu chce się nadeszyć przyrodą czeka w pobliżu wiata z ła-weczkami - idealna by wspólnie zjeść pod-wieczorek zabrany do piknikowego koszy-ka. Również z wiaty możemy podziwiać widoki na rzekę a w sezonie letnim delektować się otaczającą nas zielenią. Przemierzając szlak dalej pójdziemy drogą wśród pól i drzew, aż do kolejnego nowo wybudowanego mostu przez Wierzycę. Przechodząc na drugą stronę rzeki spacerowicze mogą iść dalej w kierunku Nowej Wśi lub Kręga albo zawródć, robiąc w ten sposób pętlę. Warto przy okazji wspomnieć, że na lewym brzegu rzeki, nieopodal kładki przez Wierzycę jest tzw. Wzgórze Jo-annitów. Miejsce pierwotnego grodu starogardzldego, następnie siedziba zakonu Joannitów. Badania archeologiczne z 2006 roku potwierdziły istnienie tam konstrukcji kamienno-ce-glanych z okresu średniowiecza. Dolina rzeki Wierzyca leży w obszarze chronionym Natura 2000. Ukształtowanie tego terenu jest bardzo różnorodne. Wśród bogatej w grądy, wierzby, topole i jesiony flory można tu spotkać rzadkie odmiany srebrzystego świerku sitkaj-skiego, sosnę limbę, sosnę czarną, klony srebrzyste, kasztanowce czerwone, a także wiązy angielskie.Można też się natknąć na bobry i wydry europejskie. Teren podlega ochronie, więc każda ingerencja w środowisko musi być ekologiczna. Wzdłuż szlaku ustawione żostały tablice informacyjne na temat tamtejszej flory i fauny. Glos Dziennik Pomorza Sobota-niedziela, 26-27.06.2021 rodzinny zrób to sam 09 LATO TO DOBRY CZAS NA ZMIANY W POKOJU UCZNIA Jak połączyć świat zabaw i nauki w pokoju dziecka? Pandem Główna zasada mówi, by nigdy nie mieszać ich ze sobą tylk dzielić pomies; wie osol Wnętrza Katarzyna Sklepik katarzyna5klepik@polskapress.pl oniec wakacji to trudny moment dla każdego dziecka, wiążący się z powrotem do wytężonej szkolnej pracy. Możemy ułatwić uczniowi powrót do nauki po dwumiesięcznej przerwie poprzez zapewnienie odpowiednich warunków, stymulujących rozwój pociechy. Jak urządzić pokój dziecka, by codzienne odrabianie lekcji było przyjemnością, a nie przykrym obowiązkiem? Zwłaszcza teraz, gdy nie wiemy, czy uczniowie wrócą do nauki stacjonarnej, czy znów czekają ich lekcje on-li-ne. Strefa małego geniusza Najważniejszy jest podział pokoju na funkcjonalne strefy, które ułatwią dziecku skupienie się na nauce, a po niej - relaks przy zabawie. W strefie nauki najważniejsze jest biurko, przy którym uczeń spędza dużo czasu. - Zwróćmy uwagę na ergonomię i funkqonalność przedmiotu, by był nie tylko wygodny, ale przede wszystkim dopasowany do wzrostu dziecka. Ważna jest zatem wysokość blatu i jego szerokość -biurko musi być na tyle głębokie, by można było swobodnie postawić na nim książki, zeszyty, przybory szkolne, lampkę i monitor, który powinien być ustawiony 60-70 cm ; ШШМ 1153» . Do prac remontowych możemy zaangażować dziecko, które chętnie nam pomoże od twarzy siedzącego dziecka. Natomiast klawiaturę komputera najlepiej umieścić na wysuwanej półce pod blatem -mówi Monika Szczęsny, projektant wnętrz. Młodszym dzieciom, które dopiero zaczynają swoją szkolną przygodę, wystarczy biurko o głębokości 50 cm. Ważne, by biurko posiadało szuflady i szafki, w których można przechowywać podręczniki, zeszyty, przybory do pisania oraz pozostałe niezbędne uczniowi drobiazgi. Pod biurkiem możemy ustawić kosz na papiery, a nad blatem warto zamontować tablicę magnetyczną lub korkową, na której dziecko będzie mogło umieścić plan lekcji, wzory do zapamiętania, ważne informacje i notatki. Nie możemy też zapomnieć o organizerach i pudełkach na drobne przedmioty, np. pojemniku na długopisy, ołówki i gumki, który ułatwi utrzymanie porządku, a dzięki niemu przybory zawsze będą pod ręką dziecka. Równie istotny, co wybór biurka, jest dobór odpowiedniego krzesła. Ono też musi być dopasowane do wzrostu dziecka. Ważne, by było ergonomiczne i dobre jakościowo -od niego bowiem zależy prawidłowa postawa dziecka. Krzesło powinno mieć zatem regulację oparcia i wysokości siedziska, a także podłokietni- ki. Uczeń siedząc, powinien mieć nogi zgięte w kolanach pod kątem prostym, a stopy oparte na podłodze. Jeśli dziecko nie sięga do podłogi, musimy zainwestować w podnóżek o regulowanej wysokości. Więcej światła! Biurko najlepiej umiejscowić możliwie blisko okna, by umożliwić dziecku pracę przy świetle dziennym. Dobrym pomysłem j est ustawienie biurka w taki sposób, by uczeń siedział bokiem do okna - praworęczny będzie miał światło z lewej strony, natomiast leworęczny -z prawej. Jeśli jednak mieszkamy przy ruchliwej ulicy, trzeba je oddalić od okna, by hałas i widok nie rozpraszały dziecka. Musimy zadbać również o odpowiednie oświetlenie sztuczne. Najwygodniejsza będzie lampka z długim ramieniem umożliwiająca dostosowanie ustawienia jej do potrzeb ucznia w zależności od sytuacji - czytania, wycinania, rysowania. Przy jej umieszczaniu pamiętajmy o zasadach, które są takie, jak w przypadku światła dziennego - dla praworęcznego dziecka ustawiamy lampkę po lewej stronie, natomiast dla leworęcznego - po prawej. Nie zapominajmy również, że oczy męczą się przy zbyt dużych kontrastach, dlatego oprócz biurkowej lampki równie istotne jest górne źródło światła. Wyznacz porządek rzeczy W zapanowaniu nad bałaganem w dziecięcym królestwie pomocne okażą się praktyczne, ale też efektowne pojemniki na zabawki i artykuły szkolne. Pozwolą one utrzymać porządek oraz zapewnią naszym pociechom nieograniczony dostęp do ich skarbów. Jak doradza Anna Poprawska z Hombook.pl: - Już na etapie projektu powinniśmy zaplanować miejsce na przechowywanie dziecięcych rzeczy i akcesoriów. Z czasem ich liczba będzie się przecież zwiększać. W okiełznaniu chaosu nieocenione okażą się zatem pojemna szafa, dodatkowe półki lub regały na książki montowane na ścianie, ale także, niewidoczny na pierwszy rzut oka, pojemnik na pościel chowany pod łóżkiem. Przemyślana aranżacja pokoju najmłodszych członków rodziny może pomóc w rozwijaniu ich wyobraźni i kreatywnego myślenia. - Pobudzaniu funkcji poznawczych sprzyjają bajkowe naklejki zdobiące ściany oraz fantazyjne meble, których fronty mają wypukłe grawery. Dziecko wodząc po nich palcami uczy się zapamiętywać kształty" - wskazuje Anna Poprawska i dodaje: - Starsze pociechy z pewnością docenią ściany pokryte specjalną farbą, umożliwiającą im bezkarne malowanie kredą po ich powierzchni. W pokoju malca warto przewidzieć także miejsce na eksponowanie dziecięcych talentów. Doskonale sprawdzi się tutaj tablica magnetyczna zawieszona nad biurkiem. ności u morskich form demi-ków z rejonu Hebrydów - dodaje biolog. - Okazało się, iż niektóre samice, które nie złożyły ikry w gnieździe, przetrzymują ją we własnym ciele. Początkowo sądzono, iż ikra ta skazana jest na straty. Jednak sekcje samic ujawniły obecność żywego narybku, który bez problemu dawało się odchować w akwarium. Musi więc dochodzić u tej populacji cierników do zapłodnienia wewnętrznego, nie wiemy jednak jeszcze, jak do tego dochodzi. Ulubieniec akwarystów Od dawna ciernikbył hodowany wjednogatunkowych akwariach zimnowodnych. Do jego utrzymywania zaleca się akwaria powyżej 801 - i im większe, tymlepiej. Trzyma się w nim zwykle jednego samca i kilka samic. Niestety, w akwarium agresja samców wobec siebie jest bardzo widoczna i najczęściej silniejszy zabija' słabszego. Do tego samce czasem atakują samice niegotowe do tarła. Dlatego wakwarium nie może brakować bujnej roślinności i licznych kryjówek. Temperatura wodynie powinna przekraczać 22 stopni, jednak przy sprawnym filtrze i napowietrzaczu dernik zniesie nawet 27 stopni - wszak w naturze jego ulubionym miejscem są płytkie, nagrzane od słońca wody. Gemik żywi się drobnymi bezkręgowcami, m.in. planktonem, owadami i narybkiem innych ryb. Zdarza się także pożeranie własnych młodych. Woli on żywy pokarm, jednak w akwarium można dokarmiać go np. ikrą ryb i maleńkimi kawałkami surowego mięsa. Żyje ok. 4 lat. Mniejszy kuzyn Gemik należy do niewielkiej rodziny dernikowatych, liczącej 14 gatunków, u nas spotkamy trzy. - Jest wśród nich demi-czek, o wiele rzadszy u nas gatunek, który preferuje wody chłodniejsze słodkie - kontynuuje Sebastian Nowakowski. - Osiąga u nas południową granicę zasięgu mniej więcej w rejonie Poznania. Jest mniejszy od demika, dorasta do 6 cm, a na grzbiede ma 7-12 kolców. W czasie godów gardło i podbrzusze samczyka stają się czarne. Cierniczek ma łagodniejsze usposobienie i w akwarium można trzymać grupkę rybek, nawet kilka samców. Największy i najsłabiej zbadany przedstawidel dernikowatych to poderniec, dorastający do ok. 22 cm. Żyje w morzu do głębokośd ok. 10 m. Na grzbiede ma ok. 15 drobnych kolców. Jest rzadki i objęty u nas od dawna ochroną. U tego gatunku samice po tarle giną, tym bardziej więc opieka ojca jest kluczowa dla przetrwania potomstwa. Żyje prawdopodobnie dwa lata. rodzinny zwierzęta Glos Dziennik Pomorza Sobota-niedziela, 26-27.06.2021 Zwierzęta Grażyna Antoniewicz grazyna.antoniewia@polskapress.pl Czerwony błysk przemykającego zygzakiem samca od razu zwraca uwagę samic der-nika. Kiedy samiec jest gotowy do tarła, jego brzuch, piersi i wnętrze pyszczka stają się czerwone. Stara się zaprezentować je samicy w niezwykłym tańcu. Większość ryb składa ikrę i nasienie wprost do wody i pozostawia ich połączenie prądom wodnym. Los pozostawionego bez opieki potomstwa jest wówczas bardzo niepewny, dlatego zwierzęta rozmnażające się w ten sposób muszą składać bardzo dużo jaj. Ale niewielki demik wkłada w opiekę nad swym potomstwem znacznie więcej wysiłku. Ryby te znane są z deka-wych zwyczajów rozrodczych, a szczególnie z budowania przez samce gniazd oraz opieki nad ikrą i narybkiem. Chętnie są hodowane w akwariach oraz wykorzystywane do badań, m.in. genetycznych. Polowanie na samice W sezonie rozrodczym samiec buduje gniazdo. Wygrzebuje w dnie jamkę i wznosi nad nią tunel z wodorostów i śluzu, wydzielanego przez jego nerki. Kiedy dernikowi uda się przekonać samicę, by złożyła ikrę w gnieździe, derpliwie czeka na kolejną, która również da się na to namówić. Potem pilnie strzeże złożonego w gnieździe „skarbu", niestrudzenie wachlując płetwami, aby zapewnić jajom wodę zawierającą dużo tlenu, która jest potrzebna dla ich prawidłowego rozwoju. - Każdy, kto przebywał nad wodą, zetknął się z tą pospolitą, ale niezwykłą rybką -mówi Sebastian Nowakowski z Parku Krajobrazowego „Mierzeja Wiślana". - Gemik ma dwie formy, różniące się genetycznie - nieco mniejszą słodkowodną (do ok. 8 cm długo-śd) i morską (do ок. и cm). Lubi miejsca niezbyt głębokie, o spokojnym przepływie wody, dlatego w rzekach oraz w jeziorach jest liczny. Populacje morskie przebywają chętnie w ujśdach rzek. Nie ma wielkich wymagań co do jako-śd wody. Jest aktywny całą dobę, chętnie poluje nocą - nie potrzebuje dużego natężenia światła, lokalizując zdobycz za pomocą dużych i wrażliwych oczu oraz narządu linii bocznej. Walka na pyski i kolce Koluch, czart, kat - to potoczne nazwy demika wynikające z jego specyficznego rozmieszczenia kolców. Rybę tę łatwo rozpoznamy po kolcach na grzbiede (2-5, ale zwykle są 3) przed płetwą grzbietową oraz mm podwodny ojciec Gemiki znane są z opieki nad ikrą i narybkiem. Chętnie są hodowane w akwariach oraz wykorzystywane do badań, m.in. genetycznych po płetwach brzusznych, przekształconych wkolce. Kolce stawiane są przez rybę w razie najmniejszego nawet stresu i stanowią doskonałą formę obrony przed wieloma drapieżnikami, jednaknie chronią der-nika przed pożardem przez suma, wydrę czy większe mewy. Wiosną samce stają się wobec siebie agresywne. Często dochodzi pomiędzy nimi do walki - wówczas przydają się kolce. Tłuściutki lider Ciemiła poza okresem tarła żyją w luźnych stadach i maj ą wiele dekawych zachowań społecznych. Upodobanie do żyda wgrupie może nawet prowadzić do ustalenia swoistej hierarchii - opowiada Sebastian Nowakowski. - Kilkana-śde lat temu zbadano, jak dochodzi u derników do wyboru lidera, za którym stado podąża w celu zdobycia pożywienia. Eksperymenty przeprowadzano w specjalnym zbiorniku z przejściami do dwóch innych. Do stada derników wpuszczano dwa drony wformie rybek, z których jedna była grubiutka i dobrze ubarwiona, a druga wyglądała na wychudzoną lub nawet chorą. Każdy dronbył sterowany pilotem w kierunku innego zbiornika. Okazało się, że na rybkę wychudzoną niemal nikt nie zwracał uwagi, większość płynęła za tłuśdoszkiem. Co de-kawe, tendencja do podążania za porządnie „odżywionym" osobnikiem rośnie wraz ze wzrostem liczebnośd płynącego stada. Jak widać, demiki zwracają uwagę głównie Bywa. że samce o najniższej pozycji upodabniaj się do samic i między nimi a właścicielem gniazda dochodzi do kontaktu homoseksualnego na wygląd i niewiele różnią się w tym względzie np. odludzi. Zalotyiopieka Tarło odbywa się w wodzie o temperaturze 17-19 stopni, czasem nawet jeszcze w sierpniu. Kiedy samica demika z brzuchem wypełnionym ikrą pojawi się w pobliżu, samiec rozpoczyna popisy, płynąc w jej stronę zygzakiem. Ona okazuje gotowość do tarła, ustawiając się blisko powierzchni wody z głową nieco wyżej niż ogon. Amant prowadzi ją wówczas w głąb do przygotowanego przez siebie gniazda, wskazując wejśde pyskiem. Następnie obraca się bokiem, demonstrując swój czerwony brzuch. Jeśli samica nie przystępuje do tarła, sfrustrowany ziotnik atakuje ją, skubiąc jej boki. Kiedy samica wreszde wpływa do gniazda, samiec poszturchuje jej brzuch, aby skłonić ją do złożenia jaj (do 100 sztuk). Gdy ona opuszcza gniazdo, samiec wpływa do środka, by złożyć nasienie. Następnie strzeże zapłodnionej ikry. Jego ruchy zapewniają wzrastającym w jajach zarodkom „przewietrzenie" natlenioną wodą. Larwy pojawiają się po 1-2 tygodniach, w zależnośd od temperatury wody. Troskliwy ojdec pilnuje ich, chwytając każdego udekiniera w pyszczek i ostrożnie wypluwając z powrotem do gniazda. Po kolejnych dwóch tygodniach narybek usamodzielnia się i musi opuśdć gniazdo, by uniknąć pożarcia. Ojdec przestaje się interesować dziećmi, trad piękne barwy i powraca do stada. Młode dojrzeją po dwóch latach. Samieczsamcem Bywa, że samce o najniższej pozycji w grupie upodabniają się wyglądem do samic i między nimi a właśddelem gniazda dochodzi do kontaktu homoseksualnego, którego śladem jest obce nasienie w gnieździe dominanta. - Gekawe jest stwierdzenie w 2019 roku jajożyworod- Głos Dziennik Pomorza Sobotaniedziela, 26-27.06.2021 rodzinny recenzje książek II KSIĄŻKI Powrót Anny USA SCOTTOLINE Książkę wydało wydawnictwo Prószyński iS-ka. Doktor Noah Alderman, samotnie wychowujący syna wdowiec, powtórnie żeni się z cudowną kobietą Maggie. Kobieta odzyskuje w tym czasie swoją córkę Annę. To olśniewająca i buntująca się przeciwko wszelkim zasadom siedemnastolatka. Jej małżeństwo i rodzinę czekają poważne kłopoty. Wstrząs następuje, kiedy Anna zostaje zamordowana, a Noah oskarżony o tę zbrodnię i postawiony przed sądem. Maggie musi stawić czoło nie tylko rozpaczy wywołanej stratą córki, ale też świadomości, że morderstwa mógł dokonać jej ukochany mąż. Dramat rodzinny, dramat sądowy i wstrząsający thriller psychologiczny. Dużo wątków i naprawdę zaskakujących zwrotów akcji. Trudne tematy jak psychoza poporodowa czy odebranie praw rodzicielskich. (MARA) Czerwone fragmenty. Autobiografia procesu MAGGIE NELSON s czer Wydawnictwo Czarne wone < frag menty opisuje książkę tak: „W marcu 1969roku zginęła Jane, ciotka Maggie Nelson. Jej ciało znaleziono na cmentarzu, dookoła niego - skrupulatnie ułożone wszystko, co przy sobie miała. Sprawcę ujęto dopiero po ponad 30 latach. Przed ławą przysięgłych stanął starszy, schorowany człowiek oskarżony o zbrodnię sprzed lat.To nagłe otwarcie boleśnie zabliźnionej rany sprawia, że rodzina Jane musi skonfrontować się z poczuciem krzywdy i niedomkniętą przeszłością. Emocje towarzyszące im w trakcie procesu są skrajne - od współczucia dla sprawcy po gniew i pogardę. Do autorki dramatyczna historia rodzinna jest punktem wyjścia do rozważań na temat smutku, sprawiedliwości, własnej tożsamości oraz stosunku amerykańskiego społeczeństwa do kobiet i przemocy. Gorąco polecam! (mara) i Czerwony śnieg na Etnie j. mikołajewski. p. smoleński Z opisu wydawnictwa Czarne: „Jarosław Mikołajewski i Paweł Smoleński, «jeden z Rzymu, drugi z Krymu", zabierają nas w wyjątkową podróż po Sycylii. Spotkanie poetyckie w więzieniu, gwarny targ rybny, stare świątynie, wyludnione centra miasteczek, dzielnice imigrantów - to tylko kilka z licznych przystanków na trasie tej niezwykłej wyprawy. To pełna głębokiego humanizmu opowieść o złożonej naturze sycylijskiego świata i sycylijskiej duszy - opowieść, w której poetycka czułość Mikołajewskiego i reporterska wnikliwość Smoleńskiego współtworzą barwny portret wyspiarskiej rzeczywistości. Konfrontacja dwóch stylów pisania i patrzenia na świat obrodziła niezłą książką. Niektóre stereotypy o Sycylii potwierdzają się, inne nie za bardzo. Jest więc ciekawie i warto tam się udać z autorami, (mara) Łączniczki z Paryża рам jenoff Powieść historyczna wydana przez wydawnictwo Prószyński i S-ka. Zainspirowana prawdziwymi zdarzeniami. Manhattan, 1946 rok. Grace Healey widzi porzuconą walizkę . Otwierają i znajduje w niej kilkanaście zdjęć kobiet. Wkrótce dowiaduje się, że walizka należała do Eleanor Trigg, kierującej siatką tajnych agentek, wysyłanych z Londynu podczas wojny. Dwanaście z nich trafiło do okupowanej Europy jako łączniczki i radiotelegra-fistki, by wspomagać ruch oporu. Nigdy nie wróciły, a ich losy pozostały tajemnicą. Grace postanawia poznać prawdę o kobietach ze zdjęć. To fascynująca opowieść o odwadze, przyjaźni i wielkiej determinacji kobiet, które pragnęły wyjść cało nawet z najgroźniejszych sytuacji. Intrygująca, fantastycznie napisana, z bohaterkami, które czytelnicy pokochają. Gorąco polecam, (mara) Blef S. K. BARNETT Opis fabuły od wydawnictwa Prószyński i S-ka: „Jenny zaginęła, gdy miała sześć lat. Dwanaście lat później nieoczekiwanie pojawia się w domu. Rodzice witają ją z otwartymi ramionami. Córka twierdzi, że została porwana i cudem zdołała się wyrwać z rąk ludzi, którzy zgotowali jej prawdziwe piekło. Przedstawiana przez Jenny wersja wydarzeń nie przekonuje jednak jej starszego brata, wątpliwości mają też policjanci i przesłuchujący dziewczynę agenci FBI. Wkrótce okazuje się, że po powrocie do domu ktoś bacznie obserwuje jej każdy krok. Zaczynają się mnożyć pytania: co naprawdę działo się z Jenny przez te lata? Temat z najgorszych sennych koszmarów rodzica. Intrygująca historia z wieloma tajemnicami jest naprawdę dobrze skonstruowana i napisana. Napięcie, niedowierzanie, szok. Polecam. (MARA) pogrzebana. życie. śmierć i rewolucja w egipcie peter hessler Autor, wieloletni korespondent „NewYor-kera" w Chinach, w 2011 roku przeprowadza się z żoną i córkami do Kairu. Trafia w sam środek rewolucji. Żeby lepiej odnaleźć się w otaczającym go chaosie, uczy się języka i nawiązuje przyjaźnie - ze śmiecia-rzem Sajjidem, ze sfrustrowanym lektorem arabskiego, z tłumaczem gejem, który boryka się z policyjnymi szykanami, i z drobnymi chińskimi przedsiębiorcami (ich spojrzenie na Egipt ożywczo kontrastuje z obiegowymi opiniami formułowanymi na Zachodzie). To od nich, a nie od polityków, działaczy czy lokalnych przywódców, dowiaduje się najwięcej i to oni będą naszymi przewodnikami po arabskiej wiośnie. Czarne wydało kolejny interesujący reportaż. O rewolucji, która nie wyszła. Warto poznać Egipt nie tylko z katalogów biur podróży. Polecam. (mara) I 1 \ kosmetyk do twarzy poznańska rzeka 1 4 roślinny motyw dekoracyjny ... to 1 babiniec sułtana - 23 4 stopień w dżudo -*• 1 zdrowie gdy maszyna me działa sto lat czarno-biała kuzynka mewy mleczny Jean, aktor produkuje mleko Pola, aktorka r~ plama na honorze częsc kościoła -*• 1 skra-warka -*■ 1 podpis pow-łoczka narady u 1 i iaś na działce 2 pokład statku topliwa masa _ 1 chroni I metal przed korozją obrazek wśród roślin Salvador, malarz Tadeusz, prezenter w TVP surowiec dla huty i 3 cenna z jesiotra ośli - ♦ dodatkowy wyścig . w wioślarstwie wada zatoka Morza Czerwonego ziemia wzdłuż wykopu - ł 1 14 rzadki metal Żmuda-Trzebia-towska, aktorka głos kaczki _ 1 ł 6 i U 1 1 portugalskie wyspy - 21 i 1 z wiaderkiem i grabkami „Iliada" lub „Kale-vala" \ bańka na mleko - i wykop na polu walki szyk bojowy eskardy 17 część osobowości mityczny król Teb, wuj Antygony ocena skoku Kamila Stocha wybieg dla koni wyścigowych - r~ islamski sędzia miasto z Amicą bramini w Indii 1 \ 7 r 1 l \ uznane dzieło szkocki ród —■ 1 365 dni desygnowany na stanowisko instrument perkusyjny mieszkanka USA atom aktywny chemicznie zapowiada audycje radiowe ... wiecznych łowów magazyn opału dziewczynka z dawnego elementarza 1 18 szef uniwersytetu rodzaj skrótu Pnfe - 1 1 \ r 1 \ r—............. 1 kwiat cuiierek - \ chroni dętkę ściana grani -* 11 broszura reklamowa rodzaj 16 zielona w tytule filmu słodki napój r~ tkany obraz szpik kostny 1...... internetowy odnośnik - karta dań 19 willa-muzeum puszysta słodycz U 1 1 Ryszard, reżyser filmu „Lalka" dowódca janczarów lewy dopływ pruski lub chlebowy - ł 12 andyjska stolica i \ panna z filmu Wajdy - ... Gmin w Anglii 13 i 1 drzwi od stodoły i przyprawa do potraw r 1 tarcza Zeusa -*• 15 imię męskie Tak kabaret - 20 powieść Emila Zoli - kotek z kreskówki po winie klimat, atmosfera - model Opla - kolczasta roślina - 24 1 2 3 4 5 J 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 J 17 18 19 20 21 22 23 24 Litery z pól ponumerowanych od 1 do 24 utworzą rozwiązanie - sentencję łacińską. nwnzoa ao ooazsdai oin vv\i 3in :3invzVimzcm Litery z pól ponumerowanych od 1 do 24 utworzą rozwiązanie - sentencję łacińską. nwnzoa ao ooazsdai oin vv\i 3in :3invzVimzcm