с I 3,40 I a 3 ё 1 Go Ö 1 § ZŁ W TYM 8%VAT Nr ISSN 0137-9526 770137 Nr indeksu348-570 21 952060 + Zobacz, co się dzieje w weekend - str. 11 Głos Pomorza Sobota-niedziela 29-30 maja 2021 Akcja Specjalna KUPS Dziś w Magazynie Rodzinnym: Dietetyk mówi „Sprawdzam!", czyli kilka faktów o sokach Elektrociepłownia zasili miasto w ciepłą wodę Inwestycja za 80 min .-■л*: . Wczoraj wbudowano kamień węgielny pod budowę nowoczesnej elektrociepłowni gazowej, która zasili miasto w ciepłą wodę w bardziej ekologiczny sposób. To ważna inwestycja dla całego regionu. STRONA 7 magazyn rodzinny Gwiazi Aleksandra Szwed nie miała straconego dzieciństwa strona 08 Dzis 12 stron i ciekawych tematów. Polecamy m.in. książki, sposoby na zabawę z dziećmi i krzyżówkę Magazyn Rodzinny SPECJALISTYCZNY GABINET PROTEZOWANIA SŁUCHU o ©ШЕСШШ o Rok założenia 1989 APARATY SŁUCHOWE Wysoka jakość światowego producenta Słupsk, PL. DĄBROWSKIEGO 6 codz. wgodz. 8.00-16.00 Informacja tel. 59 840 24 35 OFERUJEMY: - profesjonalną obsługę - bezpłatne przymiarki aparatów - bezpłatne badania słuchu - serwis - PROMOCJA baterie na cały rok - najtańsze baterie / 12 zł UBEZPIECZENI - ZNIŻKA NFZ Temat dnia Potwór z szafy, czyli czego boją się nasze dzieci. Jak pokonać ich strona 04 Usteckie Towarzystwo Budownictwa Społecznego Sp. z o.o. w Ustce zatrudni PRACOWNIKA DO DZIAŁU KSIĘGOWOŚCI Wspólnot Mieszkaniowych Więcej informacji na stronie: www.utbs.pl U 4* GDDKiA podpisała umowę z wykonawcą na budowę drugiego pasa jezdni obwodnicy STRONA 3 9770137952060 02 Druga strona Głos Dziennik Pomorza Sobota niedziela, 29 30.05.2021 Pogoda w regionie Dzisiaj 14°C 5°C O Barometr 1020 hPa Wiatr płn.25km/h Uwaga zimny wiatr z północy Niedziela Poniedziałek Wtorek 14°C 6°c 18°C 4°c 16°C 6°c O Uwaga: słonecznie, ale powieje zimny wiatr_ W sobotę charytatywny V Słupski Bieg Kaziuków Zaproszenie Wojciech Nowak wojciech.nowak@gp24.pl Już w najbliższą sobotę, 29 maja. „Kaziukowa Piątka". Impreza miała odbyć się w marcu, ale nie pozwoliła na to pandemia. Na uczestników czekają nagrody i poczęstunek. Wraz z długo oczekiwanym luzowaniem obostrzeń do życia wraca organizowanie różnych inicjatyw, zwłaszcza tych na świeżym powietrzu. Jedną z pierwszych w Słupsku będzie „V Słupski Bieg Kaziuków - Kaziukowa Piątka", który jak co roku dedykowany jest osobom chorym na stwardnienie rozsiane w regionie słupskim. Do biegu zgłosiło się blisko 150 uczestników, którzy podzielą się na dwie grupy. Pierwsza z nich to biegacze, którzy wystartują o godzinie li i będą mieli do przebiegnięcia dystans sześciu kilometrów w czasie nie dłuższym niż godzina. Druga grupa uczestników to osoby uprawiające nordic walking. Wystartują one o godzinie 11.05 i do pokonania będą miały pięć kilometrów w półtorej godziny. Start będzie miał miejsce przy parafii pw. św. Jana Kantego w Słupsku. Bieg, który odbędzie się w sobotę, jest finałem całej akcji, która zaczęła się w marcu. Polegała ona na zbiórce pampersów oraz białych ręczników frotte dla chorych na stwardnienie roz- siane. Inicjatywa spotkała się ze sporym odzewem. Dariusz Kloskowski, prezes fundacji Sub Ventum, która jest organizatorem biegu, wyjaśnia, dlaczego warto pomagać osobom chorym na stwardnienie rozsiane. - Są to osoby chore, czasami zapomniane, biorąc pod uwagę choćby to, że lekarstwa nie są nawet sponsorowane przez państwo. Choroba ujawnia się zwykle u młodych ludzi w wieku 20-40 lat, a więc wtedy, kiedy są w sile wieku. Chciałbym zainteresować tym młodzież, aby wiedziała, że taki problem istniej e oraz że należy się co jakiś czas badać, ponieważ w pierwszym stadium choroby jest szansa na złagodzenie jej skutków - mówi Dariusz Kloskowski. Akcja zbiórki pampersów i ręczników realizowana była pod hasłem „Pampersików i ręczników dziś nie żałuj dla Żółwików". - Często jestem pytany, dlaczego „Żółwików". Otóż jest to nawiązanie do loga Stowarzyszenia Chorych na Stwardnienie Rozsiane w Słupsku, na którym znajduje się symbol żółwia. Poza tym zwierzęta te kojarzą się z powolnością, która cechuje i z którą muszą się mierzyć chorzy na stwardnienie rozsiane -wyjaśnia Dariusz Kloskowski. W zbiórce można jeszcze wziąć udział. Organizatorzy informują, że pampersy i białe ręczniki frotte można będzie przynieść w sobotę. Prenumerata t* Zadzwoń! 94 3401114 OSt prenumerata.gdp *polskapress.pl prenumerata.gp24.pl Poszukiwane są rodziny zastępcze dla dzieci \ u Kandydaci do pełnienia funkcji rodziny zastępczej po przejściu wstępnej procedury kwalifikacyjnej kierowani są na szkolenie, które prowadzone jest przez pracowników PCPR Społeczeństwo Wojciech Frelkhowski wojciech.frelichowski@polskapress.pl W poniedziałek, 31 maja. Powiatowe Centrum Pomocy Rodzinie w Słupsku organizuje dzień otwarty. Poszukiwani są kandydaci do pełnienia funkcji rodziny zastępczej. Rodzina zastępcza to forma opieki nad małoletnim dzieckiem, którego biologiczni rodzice są nieznani albo pozbawieni władzy rodzicielskiej lub którym ją ograniczono. Aktualnie w powiecie słupskim funkcjonuje 156 rodzin zastępczych, w których umieszczonych jest 255 dzieci. Jednakże potrzeby w zakresie opieki nad dziećmi, które z różnych powodów nie mogą być wychowywane w domach rodzinnych są bardzo duże i występują stale. Kandydaci do pełnienia funkcji rodziny zastępczej powinny być osobami wrażliwymi, otwartymi na potrzeby dzieci, gotowe na dzielenie się miłością i doświadczeniem życiowym. Osoby zainteresowane pełnieniem funkcji rodziny zastępczej Powiatowe Centrum Pomocy Rodzinie zaprasza na dzień otwarty, który odbędzie się 31 maja w godzinach od 9 do 17.30 w siedzibie placówki przy ul. Sienkiewicza 20 w Słupsku Specjaliści z PCPR, a także osoby pełniące już funkcje rodzin zastępczych będą udzielać informacji i odpowiedzą na wszystkie pytania dotyczące rodzicielstwa zastępczego. W tym dniu możliwy będzie również udział osób zainteresowanych pieczą zastępczą w warsztatach tematycznych. Program Dnia Otwartego w PCPR - 9 -14 Punkt informacyjny - porady i informacje koordynatorów rodzinnej pieczy zastępczej, psychologa, pedagoga, - ]2 - 14 Dobre praktyki -rozmowy z osobami sprawującymi pieczę zastępczą - 14 - 16 Warsztat „Kreatywne zabawy z dzieckiem" - ]16 - 17.ЗО Warsztat „Rodzic zastępczy - zawód i misja" (w czasie warsztatu zapewniamy opiekę nad dziećmi). Jak zostać rodziną zastępczą? Kandydaci do pełnienia funkcji rodziny zastępczej po przejściu wstępnej procedury kwalifikacyjnej kierowani są na szkolenie, które prowadzone jest przez pracowników Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie w Słupsku zgodnie z programem zatwierdzonym przez Ministerstwo Rodziny i Polityki Społecznej. Po odbyciu szkolenia i otrzymaniu kwalifikacji końcowej mogą rozpocząć współpracę w zakresie pieczy zastępczej, tj. podjąć się pełnienia funkcji rodziny zastępczej lub rodziny pomocowej (pobyt dziecka do 2 miesięcy, w sytuacji kiedy rodzina zastępcza czasowo nie może pełnić tej funkcji). ©® Ł SR! Wczoraj rano w ramach programu „Pytanie na śniadanie", emitowanego na antenie TVP 2, realizowane były wejścia pogodowe na żywo z Ustka na fali. УМШШ&М Na Czytelników .Głosu Pomorza" czeka redkator dyżurny pod numerem j telefonu 5Ю 026 919. Ze względu na pandemię nie spotykamy się w redakcji. Bogumiła Rzeczkowska atx)gumila.rzeczkowskai@gp24.pl KALENDARIUM 29 maja 1493 Wielki mistrz zakonu krzyżackiego Johann von Tieffen złożył w Poznaniu hołd lenny królowi Janowi I Olbrachtowi. 1580 Za zasługi w obronie wjąjykatolickiej i jako zachęta do dalszych działań, szczególnie przeciwko Turkom i Tatarom, papież Grzegorz XIII nadał królowi Stefanowi Batoremu tytuł Fidei Defensor (Obrońca Wiary). 1932 Założono Instytut Radowy im. Marii Skłodowskiej-Curie w Warszawie (obecnie Narodowy Instytut Onkologii im. Marii Skłodowskiej-Curie - Państwowy Instytut Badawczy). 1944 123 osoby zginęły w wyniku alianckiego nalotu bombowego na fabrykę benzyny syntetycznej w Policach. 1953 Nowozelandczyk Edmund Hillary wraz z nepalskim szerpą Tenzin-giem Norgayem jako pierwsi w historii weszli na szczyt Mount Eve-restu. LOTTO 27.05.2021 r.,godz. 21.50 Lotto: 5,17,31,41,42,47 Lotto PIUS: 14,16,27,28,34,49 Multi Multi: 12,13,17,18,21,26, 32,34,35.36,37,46,47,53,65, 68,69,70,74,79 Plus 53 Ekstra Репф: 8,10,27,31,34+3 Ekstra Premia: 2,3,11,25,34 +2 Mini Lotto: 11,20,24,31,37 Kaskada: 1,4,5,6,7,9,10,13,16.18, 20,24 SuperSzansa: 1,0,5,4,3.5,5 28.052021 г., godz. 14 Multi Multi: 4,10,14,17,18,21,38, 40,41,42,43,47,57,59,64.74, 75,76,78.80 Plus 43 Kaskada: 1,2,6,8,9,13,14,15,19. 20,21,23 SuperSzansa: 9,8,0,8,9,1,0 WALUTY 28.05.2021 USD EUR CHF GBP 3.6766 ) 4.4845() 4.0941 5.2200(+) (+) wzrost ceny w stosunku o notowania poprzedniego (-) spadek ceny w stosunku do notowania poprzedniego Głos Dziennik Pomorza Sobota-niedziela, 29-30.05.2021 Wydarzenia 03 Rozbudowa obwodnicy Słupska. GDDKIA podpisała umowę z wykonawcą Aleksander Radomski alei(5ander.radomskl@potskapress.pl Inwestycjetomumikacja W piątek Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad podpisała ze Strabagiem umowę na rozbudowę obwodnicy Słupska. Inwestycja zakłada poszerzenie drogi do dwóch pasów między węzłami i budowę czterech obiektów inżynieryjnych w tym nowego mostu nad Słupią. Istniejący, ale w okrojonej formie, słupski odcinek trasy S6 zostanie rozbudowany do wymaganych standardów. Nie od razu, bo zadanie, które podejmuje pruszkowski Strabag, zakłada najpierw opracowanie dokumentacji oraz otrzymanie wszystkich zgód na realizację. W praktyce przekłada się to na około roczną fazę projektową, co z kolei oznacza, że pierwsze, ceremonialne wbicie łopaty nastąpi mniej więcej gwarancji o pięć lat oraz do skrócenia terminu realizacji zadania o trzy miesiące. Podpisana w piątek umowa zakłada budowę drugiej, północnej, jezdni na odcinkach międzywęzłowych. W sumie to niecałe 10 km drogi, która zyskać ma też lepsze odwodnienie. Co więcej, zaprojektowane i wybudowane mają zostać też cztery obiekty mostowe, w tym największy z nich, drugi most przez rzekę Słupię. Będzie mieć 147 m długości. - W kwietniu podpisaliśmy umowę na budowę Obwodnicy Metropolii Trójmiejskiej. W tym roku oddamy do użytku Trasę Kaszubską od Gdyni do Bożegopola Wielkiego. Dzisiaj zaś robimy kolejny krok w kierunku sprawnego i bezpiecznego połączenia Słupska z Trójmiastem i z Koszalinem-mówił podczas piątkowej konferencji prasowej minister infrastruktury Andrzej Adamczyk. - Budowa S6 to niezaprzeczalny fakt - wtórował poseł Piotr Müller. - Inwestycja jest w realizacji, a budowa kolejnych odcinków trwa. Jestem bardzo szczęśliwy, widząc rozwój infrastruktury drogowej w naszym regionie. Koszt poszerzenia i rozbudowy słupskiej obwodnicy to 128,4 min zł. Przypomnijmy, że oferta przetargowa Strabaga była nie tylko najbardziej konkurencyjna spośród pozostałych dwóch oferentów, ale też dużo niższa niż kwota, którą na ten cel chcieli przeznaczyć drogowcy. Kalkulacje GDDKŁA wskazywały, na budżet rzędu 238 min zł. Obecnie w budowie są trzy odcinki drogi ekspresowej S6 o długości ok. 41 km między Bożympolem Wielkim a Gdynią. Natomiast na wstępnym etapie realizacji znajdują się dwa odcinki Obwodnicy Metropolii Trójmiejskiej o długości ponad 32 km. Umowy z wykonawcami na ich projekt i budowę zostały podpisane w połowie kwietnia tego roku. Na rozstrzygnięcia czekają wciąż fragmenty między Słupskiem a Lęborkiem. ©® Samoloty wojskowe na niebie. To ćwiczenia Rammstein Guard-21 Śledztwo w sprawie wybuchu gazu w Rowach. Nie żyje 51-latek tomy/powiat słupski Aleksander Radomski aleksander.radomski@gp24.pl 51-letni mężczyzna, którego ciało wyłowiono w czwartek w Rowach, znajdował się na terenie ośrodka w momencie wybuchu gazu i pożaru domków letniskowych. Prokuratura Rejonowa w Słupsku wszczęła śledztwo wtej sprawie. Okoliczności bada policji. W poniedziałek powinna zostać przeprowadzona sekcja zwłok 5l-letniego mężczyzny, na którego ciało natrafiono w czwartek w Rowach. Topielca kilka metrów od plaży zauważył i wyciągnął na brzeg policjant, który razem z innymi funkcjonariuszami szukał mężczyzny poszkodowanego w porannym wybuchu gazu w jednym z ośrodków. Zdaniem słupskiej prokuratury 51-latek znajdował się na terenie ośrodka w momencie wybuchu gazu i pożaru domków letniskowych. Chwilę później, według relacji świadków, miał wybiec z ośrodka i zniknąć. Mężczyzna nie jest mieszkańcem regionu. Nie wiadomo co było przyczyną jego śmierci i jak znalazł się w wodzie. Pożarem objęte były dwa drewniane domki. Zagrożone były sąsiednie budynki i pobliski las - Czekamy na wyniki sekcji zwłok - mówi Magdalena Ga-doś, słupski prokurator rejonowy. - Na pewno powstanie opinia biegłego w zakresie pożarnictwa i gazownictwa. Przypomnijmy, że w czwartek rano, chwilę przed godziną 7, straż pożarna została zaalarmowana o wybuchu i pożarze w jednym z domków letniskowych w Rowach. Na miejsce wysłano osiem zastępów PSP i OSP. Po przyjeździe okazało się, że pożarem objęte są dwa drewniane domki. Zagrożone były sąsiednie budynki i pobli- ski las. Strażacy w trakcie działań wynieśli z płonących obiektów cztery rozszczelnione butle gazowe. Na tę chwilę nie jest znana przyczyna powstania pożaru. Choć na terenie ośrodka w momencie pożaru znajdowały się inne osoby, to w jego murowanej części, a nie w samych domkach. Policja ustala okoliczności, przesłuchuje świadków i zabezpiecza monitoring z przyległych posesji. Śledczy liczą, że więcej światła na sprawę mogą rzucić przesłuchania rodziny zmarłego. ©® .Darłowo is kOsowa йзпяс botafikov.: teńjk Karczemki ftusocir Stanisiawt Wejherowo Reda f fi \ Ł. §># -wvv, /ödyni» Port S6 Obwodnica Słupska (II jezdnia) Podpisanie umowy Koszalin n Zachód Bytów yj Kości Tczew oscierzyna : śliska droga marznąca mżawka marznący deszcz zamieć śnieżna A opad gradu \ kierunek i prędkość wiatru 19° temp. w dzień temp. w nocy . temp. wody grubość pokrywy śnieżnej MllhPt ciśnienie i tendencja o* smog # ja dia Polski # a Połczyn-Zdrój Bytów mm Człuchów szfCINas® Drawsko Pomorskie mm 20 km/h ЕШЯВ Stargard тшштшшттшмшттжшш 16° 18° 16° 15° 20° 20° $0 cm ifcO cm $0 cm 1. рш Gdańsk 15° 13° Kraków 15° 15° Lublin 15° 16° Olsztyn 14° 17° # Poznań 16 0 17° Toruń 16° 17° * Wrocław 16° 16° Warszawa 17° 17 0 Karpacz 16° 14° Ustrzyki Dolne 15° 14° «f Starogard Gdański 20° Zakopane 11 10 Zakopane 11 10 INFORMATOR SANEPID Słupsk 608205830 Człuchów 791220 895 Bytów 736333550 KOMUNIKACJA Słupsk: PKP П8000; 2219436; PKS 59 842 4256; dyżurny ruchu 59 843 7110; MZK59 8489306; Lębork: PKS 59 86219 72; MZK 59 8621451; Bytów: PKS 59 822 22 38; Człuchów: PKS59 834 2213; Miastko: PKS 59 8572149. ■HMHMMMMMMMMi DYŻURY APTEK Słupsk pt. • niedz. „DOM LEKÓW", ul. Tuwima4, tel. 59 842 49 57 Ustka sob. JANTAR, ul. Grunwaldzka 27 a, tel.:59814-46-72 niedz. PANACEUM 013, ul. Kopernika 18, tel.:59814-43-67 Bytów pt.-niedz. CENTRUM ZDROWIA, ul. Ks. dr Bernarda Sychty 3 Miastko pt. - niedz. RODZINNA, ul. Wybickiego30, tel.:59857-87-25 Człuchów sob. WRACAM DO ZDROWIA, ul.Plac Wolności 1 niedz. APTEKA DBAM 0 ZDROWIE, ul. Sobieskiego 1, tel. 736697918 USŁUGI MEDYCZNE Słupsk: Wojewódzki Szpital Specjalistyczny im. Janusza Korczaka, ul. Hubalczyków 1, informacja telefoniczna 59 846 0100 Ustka:__ Wojewódzki Szpital Specjalistyczny, ul. Mickiewicza 12, tel. 59 814 69 68; Poradnia Zdrowia P0Z, ul. Kopernika 18, tel.59 8146011; Pogotowie Ratunkowe - 59 81470 09 BytÓW: Szpital, ul. Lęborska 13. tel. 59 822 85 00; Dział Pomocy Doraźnej Miastko, tel. 59 857 09 00 Człuchów: Centrutn zdrowia, üh Szczecińska 13, ШЛОЦ1ПТ? AtdClM 1ДП tel. 59 8343142 Miraculum, ul. Grunwaldzka 18, tel. 59 862 24 77 шшшшшшшшттм WAŻNE Słupsk: Poiqa997;ul. Reymonta, tel.59 848 0645; Pogotowie Ratunkowe999; Straż Mejska986.598433217; Stiaż Gminna598485997; Straż Pożarna998; Straż Mfejska alarm986: Ustka 598146761697 696498; Bytów 598222569; USŁUGI POGRZEBOWE Kalla, ul. Armii Krajowej 15, tel. 59 842 8196,601928 600 - całodobowo. Pełna oferta pogrzebowa. Hennes, ul. Obrońców Wybrzeża 1 (całodobowo), tel. 59 842 8495,604434441. Winda i baldachim przy grobie,-Hades, ul. Kopernika 15, całodobowo: tel. 59 842 98 91,601663796. Winda i baldachim przy grobie. AUTOPROMOCJA 1^1 w* *» «яи,.. тШШ Ййй ЗИЯЙ ш Czytaj tak, jak lubisz gp24.pl [24.pl 12 Sport Głos Dziennik Pomorza Sobota niedziela, 29 30.05.2021 Bardzo ważny mecz w Bytowie. To spotkanie trzeba wygrać Jarosław Stenceł jaroslaw5tencel@potskapress.pl PSka nożna W sobotę i niedzielę piłkarze z naszego regionu rozegrają kolejne swoje mecze w poszczególnych ligach. Bardzo ważne spotkanie odbędzie się w II lidze w Bytowie. W sobotę o godz. 18.00 na stadionie przy ulicy Adama Mickiewicza Bytovia podejmować będzie rezerwy ekstraklaso-wego Lecha Poznań. Dla obu walczących o utrzymanie ekip to spotkanie będzie niezwykle ważne. Bytovia zajmuje ostatnie 19. miejsce z dorobkiem 31 punktów, a rezerwy Lecha są o dwa miejsca wyżej i mają o trzy punkty więcej. W rundzie jesiennej we Wronkach był remis 1:1. Najpierw trafił najlepszy strzelec Bytovii Piotr Giel (15 bramek) w 8i. minucie, a pod koniec meczu wyrównał Hubert Sobol (najlepszy strzelec poznańskiej drużyny - zdobył 8 goli). IV liga W grupie spadkowej Jantar Ustka wyjedzie na spotkanie z Cartusią Kartuzy. Mecz rozpocznie się w sobotę o godz. 11. W grupie mistrzowskiej najwcześniej swój mecz rozegra Gryf Słupsk. Już o godz. 11 w sobotę podopieczni trenera Arkadiusza Gaffld wybiegną na boisko w Gdańsku przeciwko Ge-danii. O godz. 17 na stadionie przy ulicy Janusza Kusociń-. skiego w Lęborku rozpocznie się spotkanie Pogoni z GKS Kowale. W niedzielę o godz. 13 pierwszy gwizdek w Bożym-polu Wielkim, gdzie Anioły Garczegorze podejmować będą Kibice liczą na skuteczność Piotra Giela Wierzycę Pelplin. W pozostałych meczach IV ligi zagrają: Kaszubia Kościerzyna - Chojni-czanka П Chojnice, Jaguar Gdańsk - Stołem Gniewino, Grom Nowy Staw - Lechia II Gdańsk, Gwiazda Karsin - Powiśle Dzierzgoń, Wikęd Luzino - Wda Lipusz, MKS Władysławowo - Arka П Gdynia. Klasa okręgowa Mecze sobotnie Sparta Syce-wice - Bytovia П Bytów (13), Sokół Wyczechy - MKS Debrzno (16), Kaszubia Studzienice - KS Gryf Słupsk (16.00), Zawisza Borzytuchom - Chrobry Charbrowo (16.30), Echo Bieso-wice - Barton Barcino (18.30), Czarni Czarne - Wybrzeże Objazda (17). Mecze niedzielne: Jantaria Pobłocie - Myśliwiec Tuchomie (13), Lipniczanka Lipnica - Start Miastko (14.30), Leśnik Cewice - KS Włynkówko (14), Piast Człuchów - GTS Czarna Dąbrówka - przełożony паз czerwca-13:00. Klasa A Grupa I: Mecze sobotnie: Pomorze Potęgowo - Unison Ma-chowino (17), Stal Jezierzyce -Sokół Szczypkowice (17), Sko-tawia Dębnica Kaszubska - KS Damnica (17). Mecze niedzielne: Gryf П Słupsk - Błękitni Główczyce (13), Polonez Bobrowniki - Słupia Kobylnica (17). Grupa П: Mecze sobotnie: Brda Przechlewo - Grom Nakla (15), Zenit Redkowice - Orkan Gostkowo (17), Lider Rychnowy - Dolina Gałąźnia Wielka (12.30), LKS Łebunia - Sparta Konarzyny (17). Mecze niedzielne: Victoria Dąbrówka -Magie Niezabyszewo (12), GKS Kołczygłowy - Arkonia Pomysk Wielki (14). Klasa В Grupa I: W sobotę: Sokół Kule-szewo - KS Zaleskie (16), W niedzielę: Granit Kończewo - Diament Trzebielino (13), Victoria Słupsk - Start Łebień (11, stadion 650-lecia). Grupa П: Mecze niedzielne: Granit Koczała - Kaszubia П Studzienice (15), Piast П Człuchów - WKS Nożyno (11), Baza 44 Siemirowice - Urania Udorpie(ll). W środku tygodnia rozegrano mecze w klasie B. Wyniki grupy I: Victoria Słupsk - Sokół Kuleszewo 2:2, Start Łebień - Granit Kończewo 0:6, Diament Trzebielino - Dąb Kusowo 5:1. Pauza: KS Zaleskie. l.Granit Kończewo 18 37 69-22 2.KS Zaleskie 17 27 43-44 3.Diament Trzebielino 16 27 41-29 4.Victoria Słupsk 17 22 43-52 5.Start Łebień 17 20 36-47 6.Sokół Kuleszewo 17 19 34-53 7.Dąb Kusowo 18 16 37-56 Wyniki grupy П: Granit Koczała - Piast II Człuchów 3:2, Błękitni Motarzyno - Baza 44 Siemirowice 5:1, Kaszubia II Studzienice - Urania Udorpie 3:1. Pauza: WKS Nożyno. I.Błekitni Motarzyno 18 44 104-28 2.Urania Udorpie 17 40 64-23 3.Granit Koczała 17 27 48-29 4.Kaszubia II Studzienice 17 27 37-34 5.Piast II Człuchów 18 25 56-44 6.Baza 44 Siemirowice 17 10 21-62 7.WKS Nożyno 16 0 8-118 Centralna Liga Juniorów U-15 W sobotę o godz. 16 w zaległym spotkaniu 5- kolejki w Kwakowie Olimpijczyk podejmować będzie zespół Pogoni Szczecin. Będzie to rewanż za niedawną porażkę w Szczecinie 2:6. ©® Trener Czarnych na ramionach słupskich kibiców Mantas Cesnauskis nadal w Czarnych Koszykówka Michał Piątkowski michal.piatkowski@poiskapress.pl Stało się to co musiało się stać. Po awansie do Energa Basket Ligi kontrakt z Grupą Sierleccy Czarni Słupsk przedłużył architekt tego sukcesu - trener Mantas Cesnauskis. Najpierw jako zawodnik, a przez ostatnie lata jako trener pierwszoligowego zespołu zrobił dla słupskiej koszykówki naprawdę wiele. To on rok po roku na zapleczu koszykar- skiej ekstraklasy zdobył kolejno brązowy medal, srebrny krążek oraz złoto i upragniony awans do elity. Cesnauskis podpisał z klubem dwuletni kontrakt, co jest dużym sukcesem działaczy słupskiego zespołu, ponieważ opiekun Czarnych Panter już przed poprzednim sezonem miał kilka propozycji pracy z ekstraklasy. Wiemy też na pewno, że w zespole ze Słupska pozostaną dotychczasowy kapitan Adrian Kordalski, Jakub Musiał oraz MVP w meczu z Górnikiem Dawid Słupiński. ©® Klaudia Regin za Marię Andręjczyk w reprezentacji Polski na 9. DME w Chorzowie W ten weekend na Stadionie Śląskim w Chorzowie zostaną przeprowadzone 9. Drużynowe Mistrzostwa Europy Silesia 2021. Rywalizować będą następujące ekipy: Francja, Niemcy, Wielka Brytania, Włochy, Portugalia, Hiszpania, Ukraina i Polska. W naszej reprezentacji z różnych powodów nie znaleźli się m.in.: Ewa Swoboda, Joanna Jóźwik, Anita Włodarczyk, Adam Kszczot, Marcin Lewandowski. Zabraknie też aktualnej rekordzistki Polski w rzucie oszczepem Marii Andręjczyk (w maju miała wynik 71.40 m podczas 21. Pucharu Europy w Rzutach w Splicie), która bardzo ciężko pracuje, by dobrze przygotować się do tegorocznych igrzysk olimpijskich w Tokio. Popularną „Majkę" (to pseudonim Andręjczyk) zastąpi Klaudia Regin z Jantara Ustka. Na1500 m pobiegnie Angelika Cichocka, wychowanka Taleksu Borysław Borzytuchom, która obecnie reprezentuje SKLA Sopot. Reprezentacja Polski w Chorzowie będzie broniła tytułu drużynowych mistrzów Europy. W sobotę (29 maja) początek lekkoatletycznych zmagań od godz. 15.30, a w niedzielę (30 maja) od godz. 13.©® KRZYSZTOF NIEKRASZ w regionie AUTOPROMOCJA 0010159343 thmkdzulei, j.j I poniedziałek, к w „Głosie' {ШШИшнртту ЦШт>*аоют>;' SPRAWDŹ magazyn Akcja Specjalna KUPS KUCHNIA KRZYŻÓWKA PORADY GWIAZDY Bezpłatny dodatek do gazety. Sobota, 29 mąja 2021 r. iw miała straconego dzieciństwa, choć występowała od 5. roku życia STR. 8 Dziś w Magazynie Rodzinnym: Dietetyk mówi „Sprawdzam!", czyli kilka faktów o sokach Aleksandra Szwed Kolorowe desery dla dzieci STR. 7 A lii# ife «рвш 'V /f#J ■'» ■ 'ĄlS\ Ж' У /i SiRJ 02 rodzinny druga strona Głos Dziennik Pomorza Sobota-niedziela, 29 30.05.2021 Katarzyna Sklepik katarzyna. sklepik@polskapress.pl PODWÓRKO. BEZTROSKIE DZIECIŃSTWO komentarz Przed moim blokiem jest plac zabaw. Na nim bardzo fajne i kolorowe, drewniane drabinki, tory przeszkód i piaskownica. Nowe, zadbane i... prawie nieużywane. Czasami widzę, jak bawi się tam jedno, czasami dwoje maluchów. Nie słychać gwaru roześmianych i rozgadanych dzieciaków, a przecież jest wiosna. I nie jest to wina pandemii. Teraz, niestety, dzieci bawią się... winternecie. Choć są razem, to na odległość. Szkoda, bo podwórko to najpiękniejsze wspomnienie dzieciństwa. I miejsce, w którym przyjaźnie zawiązują się na całe życie. Cztery i trzy dekady temu ten plac zabaw, choć bardziej siermiężny, tętnił życiem. Dziewczynki skakały w gumę albo w wózkach woziły lalki. Chłopacy grań w paletki albo w kapsle. Wszyscy graliśmy w „cztery świata strony", robiliśmy podchody, bawiliśmy się w chowanego. W piaskownicy mieliśmy sklep, w którym za liście i kamyki można było kupić „pyszne" babeczki. Byliśmy jedną paczką. Jak muszkieterowie: jeden za wszystkich, wszyscy za jednego. Dziś już nie ma takich więzi - każdy patrzy tylko na siebie. Nawet podczas najlepszej zabawy dzieci ze sobą konkurują. I rywalizują, kto i co ma lepsze. Bez sensu. Miałam na podwórku przyjaciela, Grzesia. Cudownie się razem bawiliśmy. Nawet wtedy, gdy wdał do mnie: „Cześć, kochanie", a ja odpowiadałam: „Cześć, baranie...". Gdy właziłam na drzewo i nie mogłam z niego zejść, wrzeszczałam: „Grze-siuuu!...". I on już był. Zawsze marudził, po co tam wlazłam, ale zawsze mnie ściągnął. Przynosiłam mu cukierki czekoladowe, a on mi pajdy świeżego chleba ze smalcem i ogórkiem kwaszonym. Gdy podarł swoją odświętną, niebieską koszulę w kratkę i mama na niego nakrzyczała, poszłam i powiedziałam, że to moja wina, bo mnie ściągał z drzewa. I że ma go nie karać, bo nie mam się z kim bawić. I Grzesiu wyszedł na podwórko... Ech, mieć znowu sześć lat... Miłego Dnia Dziecka - pielęgnujmy je w sobie tak długo, jak się da... Tomek Wilmowski - bohater kilku pokoleń młodych czytelników - wraca! Jednaznaj-bardziejkul-towych serii książek dla dzieci i młodzieży doczekała się kontynuacji. Sprze-dany w ponad 10 milionach egzemplarzy cykl przygód Tomka Wilmowskiego powraca. Po ponad 6o latach od premiery pierwszej części do rąk czytelników trafi dziesiąty tom cyklu: „Tomek naAlasce". Pierwsza książka z serii - „Tomek w krainie kangurów" - ukazała się w 1957 roku. Ostatnia powieść z cyklu - „Tomek w grobowcach faraonów" - w 1995 roku. Książki Alfreda Szklarskiego czytali nasi dziadkowie, rodzice, teraz my i nasze dzieci. Seria o warszawskim gimnazjaliście to fenomen, który wreszcie doczekał się kontynuacji. Bazując na notatkach pozostawionych przez Alfreda Szklarskiego, Maciej J. Dudziak podjął się zakończenia historii, na której wychowały się kolejne pokolenia. Rok wydania dziesiątego tomu przygód Tomka Wilmowskiego jest wyjątkowy. Dokładnie teraz wypada trzy- dziesta rocznica od wydania pierwszej książki Wydawnictwa Muza, którą był „Tomek w krainie kangurów". - Wymyślam książki, które sam chciałem czytać w dzieciństwie - zwykł mawiać Alfred Szklarski. Chociaż jego bohaterowie podróżowali do najdalszych zakątków świata, on sam rzadko opuszczał Śląsk. „Tomek na Alasce" to kwintesencja tego, co czytelnicy pokochali w powieściach Szklarskiego: charyzmatyczni bohaterowie, odległe lądy oraz przygoda. Tomek, kapitan Nowicki oraz Sally przybywają na Alaskę jako uczestnicy wspólnej naukowej wyprawy amerykańskiego uniwersytetu w Chicago oraz Brytyjskiego Towarzystwa Geograficznego. Wyprawę finansuje znany milioner i filantrop - John Davison Rockefeller. Na miejscu okazuje się jednak, że wcześniejsza grupa geologów i kartografów, do której mieli dołączyć Polacy, zniknęła bez śladu w tajemniczych okolicznościach... Tomek, Sally oraz kapitan Nowicki ruszają na północ z wyprawą ratunkową. Czy Tomek, Sally i kapitan Nowicki odnajdą naukowców? Czy misja zakończy się sukcesem? Warto przeczytać. (ks) Moi najbliżsi kibicują mi i bardzo mnie wspierają, są ze mną na dobre i na złe. Wiem, że zawsze mogę na nich liczyć. Aleksandra Szwed, aktorka CZAS DLA RODZINY Co zamiast bajek? Sposoby na rozwojowe zabawy z dzieckiem w domu. Zobacz, jak wspólnie można spędzić Dzień Dziecka Czas spędzony wspólnie z dzieckiem na grach i zabawach może okazać się nie tylko doskonałym sposobem na kreatywne spędzenie czasu z rodzicem, co jeszcze lepiej wpłynie na waszą relację. Doskonale wiemy, że najlepszą formą nauki dla małego dziecka jest zabawa. Teraz, gdy maluchy spędzają dużo czasu w domu, dokładamy szczególnych starań, by zapewnić im jak najwięcej edukacji przez rozrywkę. Dziecko nie może spędzić kilku godzin przed telewizorem, oglądając kolejne bajki. Sprawmy, aby ten czas był nie tylko okazją do zabawy z najbliższymi, ale też wpłynął pozytywnie na jego rozwój. • Teatrzyk ze skarpetek Wspólny teatrzyk to praktycznie niekończąca się kopalnia pomysłów na zabawę. Pa-cynki można prosto wykonać ze skarpet lub spektakl wystawić przy pomocy maskotek. Możecie przedstawiać ulubione bajki, postawić na improwi-zację lub pokazywać historie wymyślone przez samego malucha. Tutaj ogranicza was jedynie... wyobraźnia! • „Co by było, gdyby" Pytania abstrakcyjne pozwalają na rozwój wyobraźni oraz rozwijają myślenie twórcze. Zabawą, do której nie potrzebujecie praktycznie żadnych akcesoriów, jest zadawanie sobie nawzajem pytań:„Co by było, gdyby...". Starajmy się stawiać pytania (a także odpowiadać na te dziecka) w sposób prosty, ale angażujący malucha, np. co by było, gdyby krowy umiały latać, dinozaury cały czas chodziły po ziemi itp. • „Dokończ bajkę" Zaczynamy opowiadać maluchowi bajkę - zupełnie wymyśloną. Po 2-3 zdaniach prosimy dziecko, aby wymyśliło jej dalszy ciąg. W ten sposób co kilka zdań maluch wymienia się z rodzicem, tworząc coraz bardziej zawiłą, zaskakującą i zabawną historię. • Zabawa „Kalambury" W zależności od wieku dziecka - na zmianę udawajcie ruchy zwierząt, postaci z bajek czy innych bohaterów, które będą łatwe do odgadnięcia. Pokazujmy maluchowi duże ruchy skrzydeł ptaków, ociężałe i za Teatrzy к to sposób na rozbudzenie dziecięcej wyobraźni Lepienie z plasteliny daje dużo frajdy - i małym, i dużym maszyste ruchy niedźwiedzia czy zgrabne i skoczne żaby. Dzięki temu maluch będzie jak najwierniej naśladował wybranych bohaterów. • Wspólne lepienie Doskonałym sposobem na rozwijanie motoryki u dzie- ci jest lepienie z plasteliny czy, jeśli nie macie jej w domu, z masy solnej. Odrobina mąki, wody i soli wystarczy, żeby poćwiczyć z maluchem przez dłuższy czas. Pozwól mu także samodzielnie wyrobić masę - już ten etap pozwoli na poćwiczenie małych rączek, a także przyniesie wie- le frajdy. Potem niech maluch ulepi swojego ulubionego bohatera z bajek lub zwierzątko. • Tańce połamańce Wszelkie proste układy taneczne, pląsy czy zabawy przy muzyce wpłyną nie tylko korzystnie na rozwój motoryki dziecka, ale również przysporzą dużo dobrej zabawy i śmiechu. W internecie znajdziemy wiele pomysłów na wspólne pląsy: „Ja jestem niedźwiadek", „Raz Gucio się kąpało", „Dwóm tańczyć się zachciało" czy „Płyną statki z bananami". • Zabawa „Cyrkowiec" Próbujemy wykonać razem z dzieckiem różne sztuczki językiem. Na przemian mówimy, jaką akrobację ma teraz wykonać cyrkowiec. Górka - czubek języka opieramy o dolne zęby, środek wybrzuszamy. Rurka - formujemy z języka rurkę, przez którą można wdychać lub wydychać powietrze. Jazda konna - uderzamy czubkiem języka o podniebienie i odkładamy na dół. Raz konik idzie wolno, innym razem biegnie, parska, śmieje się: iha, iha. Wahadełko - przesuwamy językiem do kącików ust w stronę prawą i lewą, nie dotykając językiem warg. • Zabawa „Bez rąk" Do zabawy będziemy potrzebować j edynie słomek i lekkich przedmiotów, np. piłeczek ping-pong czy małych karteczek. Zabawa polega na przenoszeniu za pomocą słomki kawałków papieru lub piłeczek z jednego miejsca do drugiego. Możemy wykonywać ćwiczenie na czas czy w ramach wyścigu z dzieckiem. Ćwiczenie nie tylko pozwala na kształtowanie odpowiedniego oddechu przeponowego, ale też sprzyja zwiększaniu wydolności płuc oraz ćwiczy koncentrację. • Zabawa „Sygnały" Ćwiczenie ma na celu trenowanie wyraźnej wymowy samogłosek w parach. Razem z dzieckiem na przemian wydajemy komendę - jaki samochód naśladujemy (karetka pogotowia: e-o, policja: i-u, e-u straż pożarna), (ks) Głos Dziennik Pomorza Sobota niedziela, 29-30.05.2021 materiał informacyjny 03 MATERIAŁ INFORMACYJNY KUPS Dietetyk mówi „Sprawdzam!", czyli kilka faktów o sokach №>tyt ШЩШ* : Щп jćk Dzisiejsza szeroka dostępność produktów spożywczych, które mamy na wyciągnięcie ręki. jest z pewnością wygodna, ale czy zapewnia nam dostęp do jedzenia najwyższej jakości? Często robimy zakupy w biegu, nie zastanawiając się. czy dokonaliśmy najlepszego wyboru. Z okazji Światowego Dnia Soku. obchodzonego każdego roku 30 maja. wzięliśmy pod lupę jeden z produktów dostępnych w sklepach: soki. Wspólnie z dietetykiem, dr hab. n. o zdr. Agnieszką Kozioł-Kozakowską z Collegium Medicum Uniwersytetu Jagiellońskiego, prześwietlamy ich skład: czy są słodzone, czy zawierają konserwanty, sztuczne barwniki i aromaty, a także sprawdzamy, co się kryje pod hasłem „pasteryzacja". specjalistów ds. żywienia szklanka soku o pojemności 200 ml stanowi wartościową porcję warzyw i owoców - 1 z 5, które powinniśmy spożywać każdego dnia. DIETETYK RADZI: Po mętny sok jabłkowy warto sięgać dla zawartego w nim błonnika oraz polifenoli, ważnych w profilaktyce chorób cywilizacyjnych. Sok marchwiowy to bogate źródło beta-karotenu, prekursora witaminy A, wpływającej m.in. na wzrok; pomidorowy - likopenu o działaniu prze-ciwnowotworowym, a sok z aronii czy porzeczki to źródło witaminy C, wspierającej odporność. 5 porcji-to proste Włączenie szklanki soku do codziennego menu jest bardzo proste, a to już 1 z 5 porcji warzyw i owoców, które warto spożywać każdego dnia. Najlepiej połączyć ją z posiłkiem i podać już do śniadania, ponieważ rano nasz organizm potrzebuje najwięcej energii. DIETETYK RADZI: Szklanka soku na śniadanie uzupełni je o ważne dla organizmu składniki odżywcze. Będzie także ciekawym dodatkiem smakowym. Osobom szukającym inspiracji mogę zaproponować proste i smaczne połączenia. Jajecznicę lub omlet warto podać z dodatkiem warzyw, pełnoziar-nistym pieczywem i szklanką soku pomidorowego. Do kanapek będzie pasował mętny sok jabłkowy, bogaty w pektyny wspierające trawienie. Jeśli rano mamy czas na przyrządzenie sałatki, pasty warzywnej czy twarożku, podajmy do nich szklankę soku marchwio-wego. ,Ac I n,rrr,rr\rrrs-f O korzystnych właściwościach soków warto pamiętać nie tylko w Światowym Dniu Soku. Jest on jedną z prostych i wygodnych metod na spożycie kolejnej porcji warzyw i owoców w ciągu dnia. Dzięki temu 5 porcji staje się prostsze. FAKTY I MITY NA TEMAT SOKOW Konserwanty, sztuczne barwniki, aromaty? Czy w sokach dostępnych w sklepie znajdziemy którykolwiek z tych dodatków? Oczywiście, że nie! Po stronie konsumenta twardo stoją przepisy krajowe i unijne[1], które jasno precyzują, że do soków zabronione jest dodawanie substancji konserwujących, sztucznych barwników oraz aromatów. Zdarza się, że producenci wzbogacają soki prozdrowotnymi witaminami, mogą dodawać do nich także składniki mineralne, pozytywnie wpływające na funkcjonowanie organizmu, oczywiście zawsze deklarując ich dodatek w Składnikach soku. DIETETYK RADZI: Wybierając soki w sklepie, zwracajmy uwagę na opis umieszczony na etykiecie. Jeśli sięgamy po karton czy butelkę opisane jako „sok", to mamy pewność, że jest to produkt powstały z warzyw i owoców. I w jego składzie nie znajdziemy żadnych Sztucznych dodatków. Soki owocowe a cukier? Czy soki owocowe dostępne w sklepie są dodatkowo dosładzane? Nie! Warto wiedzieć, że słodki smak soków pochodzi wyłącznie z owoców, z których powstały. Owoce zawierają naturalne cukry: fruktozę, glukozę oraz sacharozę, w różnych ilościach i proporcjach. Przez to, że soki powstają z tych owoców, również zawierają wspomniane cukry. Tu również po stronie konsumentów stoją przepisy[2], które zabraniają dodawać do soków owocowych jakichkolwiek cukrów. DIETETYK RADZI: Codzienną dawkę energii powinniśmy czerpać z różnych grup składników, także z węglowodanów zawartych w owocach. Ważny jest bilans energetyczny, czyli po prostu umiar w codziennej diecie. Powinniśmy dostarczać porównywalną ilość energii, którą pożytkujemy każdego dnia. Pasteryzacja - dlaczego takie soki mają długi termin przydatności? Chcąc przedłużyć trwałość soku, producenci poddają go pasteryzacji. Wbrew wielu opiniom nie oznacza to wcale, że dodają do niego tzw. chemię. Pasteryzacja jest znanym od lat bezpiecznym procesem utrwalania żywności, stosowanym też w domach podczas ro- bienia przetworów. Polega na podgrzaniu produktu, a następnie schłodzeniu -w ten sposób niwelowane są drobnoustroje, co zwiększa bezpieczeństwo żywności, a sok dłużej zachowuje przydatność do spożycia. DIETETYK RADZI: Pasteryzacja zwiększa bezpieczeństwo produktów owocowo-warzywnych i pozwala im zachować wartości odżywcze. W niektórych przypadkach proces ten dodatkowo zwiększa przyswajalność składników odżywczych z warzyw i owoców: np. likopenu, czyli antyoksydantu w pasteryzowanym soku pomidorowy, a w soku marchwiowym -beta-karotenu. Co z wartością odżywczą soków dostępnych w sklepach? W sokach dostępnych w sklepie, tak jak w tych przygotowywanych w warunkach domowych, znajdziemy szereg składników odżywczych: witaminy, składniki mineralne, anty-oksydanty czy flawanony 0 potwierdzonym działaniu przeciwzapalnym. Wszystkie te substancje pochodzą bezpośrednio z owoców 1 warzyw, dlatego zdaniem MITY ► FAKTY Soki są barwione i konserwowane chemicznie Wszystkie soki zawierają dodany cukier bądź syrop glukozowo-fruktozowy Zagęszczony sok owocowy jest sztuczny tr Soki nie mają pozytywnego wpływu na zdrowie w butelkach szklanych i plastikowych, kartonach czy opakowaniach typu „bag in box" zgodnie z przepisami prawa . Barwa soku pochodzi z owoców lub warzyw, z których sok wyprodukowano. JQ *.t. ' '! f.fv' У Ь ; WS : > А' V 'Ы '"-У ''WV "'.'W oytfr i pnfepiśświłi jTrawć nfe kWIpö dodawać 'żadnych йкш (gtufwjy, frirtk^y, cufcrti WtAęgfn, syropu Jedynie do soków warzywnych i warzywno-owocowych można dodawać niewielkie ilości cukrów w celu poprawy walorów smakowych produktu. nazywany często błędnie koncentratem, Sok zagęszczony powstaje z wytłoczonego soku owocowego poprzez odparowanie większości wody w warunkach zmniejszonego ciśnienia i obniżonej temperatury w celu jak najlepszego zachowania wartości odżywczej i organoleptycznej soku. W produkcji soków zagęszczonych dopuszczone są tylko procesy fizyczne. Do soku zagęszczonego nie wolno dodawać żadnych dodatków, które nie zostaną zadeklarowane na etykiecie soku. Zgodnie z zaleceniami Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) powinno się spożywać min. 400 g owoców i warzyw dziennie, podzielonych na 5 porcji. Eksperci, w tym z Instytutu Żywności i Żywienia, prezentują stanowisko, że szklanka soku owocowego lub warzywnego, może stanowić jedną z pięciu zalecanych porcji warzyw i owoców. Soki powstają z warzyw i owoców, dlatego charakteryzują się podobnym do nich poziomem witamin i składników mineralnych. To właśnie ze względu na ich wysoką zawartość, soki stanowią wartościowy element diety i mogą mieć korzystny wpływ na zdrowie. Na przykład szklanka pasteryzowanego soku pomidorowego zawiera 500 mg potasu, co zaspokaja średnio 25% dziennego zapotrzebowania na ten pierwiastek. Zawiera także likopen, który jest jednym z najsilniejszych antyoksydantów). Sok marchwiowy zawiera witaminę A (w postaci beta-karotenu) i przyczynia się do utrzymania prawidłowego metabolizmu żelaza, stanu błon śluzowych i prawidłowego widzenia, a także pomaga zachować zdrową skórę. [1] Dyrektywa Parlamentu Europejskiego i Rady 2012/12/WE z dnia 19 kwietnia 2012 г., Rozporządzenie Komisji UE nr 1129/2011 z dnia 11 listopada 2011 г., zmieniające załącznik II do rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (WE) nr 1333/2008, oraz Rozporządzenie Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi z dnia 8 lutego 2013 r. - Dz.U. 2013 poz. 327 z późn. zm. [2] jak wyżej 04 rodzinny temat dnia Glos Dziennik Pomorza Sobotaniedziela, 29-30.05.2021 Potwór z szały. Czego boją się dzieci? W książkach dla dzieci mogą pojawiać się postaci nadnaturalne: wiedźmy, duchy i potwory Dzieciństwo to czas beztroski, zabawy i... lęków przed różnymi postaciami, zjawiskami, przedmiotami, dźwiękami czy obrazami. Bagatelizowanie ich i brak reakcji na nie może być źródłem problemów w życiu dorosłym Dzieciństwo Katarzyna Sklepik katarzyna.sklepik@polskapress.pl Maluchy w wieku przedszkolnym dopiero uczą się świata, stąd bywają pełne obaw przed różnymi postaciamj. zjawiskami, przedmiotami, dźwiękami czy obrazami. Warto wówczas zwracać szczególną uwagę na zachowania dziecka oraz ich źródło. Zanim zaczniemy analizować problemy naszego malucha, warto rozróżnić zjawisko strachu i lęku. Strach pojawia się nagle, ma za zadanie nas chronić przed czymś, na przykład przed dużą wysokością czy wejściem na ruchliwą ulicę. Ustępuje wmomencie, gdy mija jego źródło. Lęk z kolei nie znajduje swojej przyczyny w obecnej sytuacji. To rezultat wcześniejszych przeżyć, które utkwiły na dłużej w podświadomości. Potrafi ujawnić się w najmniej oczekiwanym momencie, również w sytuacji, w której nie zagraża nam bezpośrednie niebezpieczeństwo. O ile my, dorośli, zdajemy sobie sprawę z różnicy pomiędzy lękiem a strachem, o tyle dziecko może czuć się przytłoczone intensywnymi przeżyciami i reagować w emocjonalny sposób. Ważne jest zatem to, aby rodzic wiedział, jak zwalczać strachy i lęki malucha w zależności od wieku i w jaki sposób im zapobiegać. Zacznijmy od... hałasu Drugi rok życia - to czas, kiedy maluchy zaczynają bać się hałasów na przykład odkurzacza, piorunów, a także zwierząt. Hałas to dla dwulatków źródło dużego stresu, wynikający przede wszystkim z oszołomienia wywołanego głośnymi dźwiękami. Jako rodzice czy opiekunowie, nie jesteśmy w stanie przewidzieć każdego hałasu, z jakim przyjdzie się zmierzyć maluchowi. Dużym przeżyciem dla malucha może być usłyszenie głośnego, przenikliwego dźwięku syreny przeciwpożarowej, przejeżdżającej karetki, radiowozu czy wozu strażackiego, a nawet szczekanie psa. Staraj się przygotować dziecko na tego typu wrażenia dźwiękowe. Uprzedź, że zaraz usłyszy hałas, który nie stwarza jednak zagrożenia. Po ucichnięciu odgłosu nie lekceważ go - porozmawiaj z maluchem o tym, jakie emocje wzbudził w nim ha- łas, opisz, czemu miał on służyć. Możecie też wspólnie naśladować dźwięk syreny i przeobrazić go w element zabawy. - Dzieci w tym wieku są wyjątkowo wrażliwe na wszelkie hałasy. Dobrze nam znany dźwięk odkurzacza czy miksera, dla dziecka może stać się źródłem dużego stresu, wywołując strach i łzy. Starajmy się zatem unikać hałaśliwych urządzeń i gwarnych miejsc, kiedy wychodzimy razem z dwulatkiem. Dość decybeli wprowadzajmy stopniowo, aby dziecko miało szansę adaptować się w nowych warunkach dźwiękowych. Te zasady powinny być również przestrzegane w żłobkach oraz przedszkolach, gdzie maluch spędza dużą część dnia. Wybierając placówkę edukacyjną, zwróćmy zatem uwagę na to, z jakich urządzeń na co dzień korzysta oraz czy są wystarczająco ciche - mówi Anna Kowalska, pedagog. Źli bohaterowie Trzeci rok życia -to wtedy pojawia się strach przed negatywnymi postaciami. To czas, gdy dzieci wchodzą w świat bajek, a więc również negatywnych postaci, które pojawiają się nawet w dziecięcych książeczkach. Stwór, który tobie wydaje się być zabawny czy wzbudzać zaufanie, w maluchu może wywołać poczucie zagrożenia. Prawdopodobnie widział podobną postać w negatywnej roli, na przykład w książce czy filmie animowanym, a wspomnienie mocno osadziło się w jego psychice. Jaki jest na to sposób? Wydrukuj zdjęcie postaci wzbudzającej w twoim dziecku lęk -po jednym egzemplarzu dla ciebie i malucha, a następnie za pomocą kolorowych kredek i flamastrów dorysujcie zabawne elementy, które was rozbawią, np. kolczyki, długie rzęsy, czerwone policzki, kapelusz, wielkie okulary. Odegrajcie wspólnie scenki z wydrukowaną postacią, w których maluch będzie miał szansę skonfrontować się ze swoim lękiem. Podkładając postaci głos mów w taki sposób, aby dziecko miało szansę polubić się z postacią. Od ciemności do samotności Czwarty rok życia-wtedy dziecko lęka się kształtów, ciemności, samotności W tym czasie abstrakcyjne myślenie malucha znacznie się rozwija, a w rezultacie wyobraźnia jest coraz bujniejsza. W tym czasie w głowie dziecka może pojawiać się lęk związany z kształtem niektórych przedmiotów w ciemnym pokoju. Koszulka rzucona na krzesło w głowie dziecka może stać się duchem, a wysoka roślina zdaje się złowieszczo wyciągać palce. Między innymi dlatego w tym wieku może pojawić się strach przed samotnym spaniem. Nie dziwi zatem widok dziecka wbiegającego z płaczem do sypialni rodziców w środku nocy i domagającego się wspólnego spania. Jak temu zaradzić? W pokoju dziecka zamontuj lampkę nocną z bajkowym motywem, która dawać będzie delikatne, rozproszone światło. Szykując dziecko do snu, wręcz mu ulubionego pluszaka, w którego będzie mógł się wtulić w przypływie negatywnych emocji. Blisko łóżka możesz zostawić również latarkę, aby dziecko mogło szybko rozwiać swoje wątpliwości kierując światło na przedmiot. - Czwarty rok życia to także moment, kiedy dziecko zaczyna mierzyć się z lękiem przed opuszczeniem czy sa- motnością. Maluch odprowadzany rano do przedszkola boi się, że rodzic zostawi go tam już na zawsze i nigdy po niego nie wróci. Ten lęk może przerodzić się w płacz i histeryczne zachowania. Moment rozłąki jest niezwykle istotny w adaptacji malucha w nowym miejscu i rzeczywistości, zwłaszcza gdy dopiero rozpoczyna przygodę z przedszkolem. Pożegnanie powinno być szybkie i konkretne. Buziak i zapewnienie miłości rodzą w maluchu pewność, że rodzic wciąż mocno je kocha. Starajmy się obiecać dziecku, że wrócimy po niego w konkretnej części dnia. Jako czterolatek może jeszcze nie pojmować abstrakcyjnego zjawiska, jakim jest czas, a tym bardziej znać się na zegarku, dlatego opierajmy się na naturalnym porządku dnia malucha, obiecując, że wrócimy po niego po obiedzie. Ważne jest jednak to, aby dotrzymywać danego słowa, w przeciwnym razie dziecko będzie wyczulone na obietnice rodzica i takie zapewnienie nie będzie w przyszłości skuteczne - mówi Anna Kowalska. ^lihirfcrio Piąty rokżycia-dziecko boi się „złych ludzi". Relacje społeczne w wieku pięciu lat znacznie się wyostrzają. Maluch przybiera rolę obserwatora otoczenia - zadaje wiele pytań, przygląda się uważnie osobom mijanym na ulicy i ulega zaczepkom obcych ludzi. Dorośli w trosce o bezpieczeństwo, przestrzegają maluchy przed tzw. złymi ludźmi. Często ten wizerunek budzi w dziecku lęk przed nieznajomymi i nawet spotkanie z dawno niewidzianą ciocią może stać się powodem do płaczu. - Warto, aby dziecko wzięło udział w zajęciach organizowanych w przedszkolu z udziałem policjantów lub strażników miejskich, którzy w przystępny sposób wytłumaczą, jakie zachowania osób nieznajomych powinny wzbudzić podejrzenia i jak reagować w zależności od sytuacji. Odpowiednio poprowadzone zajęcia sprawią, że dziecko nie będzie bało się każdej obcej osoby, jednak zachowa ostrożność na wypadek podejrzanych zachowań - mówi pedagog. Duchy i...Baba Jaga Szósty rokżyda-lęk przed postaciami poradnaturalnymi. W tym okresie dzieciństwa wiele maluchów potrafi już czytać, analizować komunikaty, które do nich docierają, włączać telewizor, gry, ulubiony kanał. Mimo świadomości tych wyborów, dzieci nie zawsze mają wiedzę, z czym przyjdzie się im zmierzyć. W książkach czy filmach mogą pojawić się postaci nadnaturalne, niewystępujące w rzeczywistym świecie - wśród nich między innymi wiedźmy, duchy, potwory czy charakte-' * rystyczna dla naszej łcułtury Baba Jaga. Dziecko niemające wcześniej do czynienia z takimi stworami, może poczuć się zdezorientowane, a nawet zagrożone. - Zamiast usilnie unikać takich postaci w otoczeniu dziecka, spróbuj je z nimi oswoić. Nie masz wpływu na to, czy dziecko nie spotka się z nimi w szkole czy podczas zabawy z kolegami. Przygotuj obrazki, na których widoczne będą poszczególne postaci -omów z dzieckiem każdy z nich i postaraj się obrócić to w zabawę. Na przykład rozmawiając o Babie Jadze, przedyskutujcie, jaką babcią mogłaby być. Czy miałaby wnuków? Jakie ciasta by dla nich piekła lub jakie bajki czytała na dobranoc? Omawiając postać ducha, przebierzcie się oboje zakładając na siebie prześcieradła i wspólnie ganiać i łaskotać. Postać potwora spróbuj oswoić puszczając maluchowi bajkę przedstawiającą te stwory w „dobrym świetle". Wówczas dziecko zrozumie, że mimo odmiennego wyglądu i zachowania, obce postaci mogą mieć także te dobre cechy - dodaje Anna Kowalska. Jak zwalczać strach przed tytułowym potworem z szafy? Zainicjuj zabawę, wręczając dziecku kartkę i kredki. Jego zadaniem będzie namalowanie postaci potwora z szafy według twojego opisu. Staraj się stworzyć obraz jak najbardziej abstrakcyjnej postaci, która odczaruje wizerunek złego potwora w głowie dziecka. Następnie ułóżcie wspólnie z dzieckiem wierszyk o postaci, którą właśnie narysowało. Zdziwisz się, jak szybko maluch oswoi się ze swoim dotychczasowym lękiem. Odpowiednia diagnoza i reakcja na dziecięce lęki to duży krok w trosce o jego spokojne dzieciństwo oraz prawidłowy rozwój emocjonalny. ©® Glos Dziennik Pomorza Sobota-niedziela, 29 30.05.2021 rodzinny 05 z aktorką z Wejherowa wkrótce w kinach Tomasz Smuga tomasz.smug3@polskapress.pl o głośny film Dawida Nickela, nagrodzony na Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni. „Ostatni komers" do kin trafi 18 czerwca. W roli głównej występuje urodzona w Wejherowie aktorka Sandra Drzymalska. Na dużym ekranie zobaczymy też Zofię Świąt-kiewicz, córkę aktorki Joanny Kurowskiej, która wychowywała się w Rumi. Akcja filmu rozgrywa się w ostatnim tygodniu szkoły w gimnazjum w małym miasteczku. W oczekiwaniu na imprezę (komers) grupa uczniów spędza czas na miejskim basenie. W ciągu kilku dni zasmakują zauroczeń, odrzucenia i pierwszych zawiedzionych nadziei. Zapis ich doświadczeń jest zwieńczeniem okresu gimnazjalnego i portretem współczesnej młodzieży poszukującej tożsamości, przynależności i więzi. - „Ostatni komers" ma być świeżą opowieścią o młodych ludziach i ich współczesnych problemach w dobie Internetu, aplikacji dla przyjaciół, romantycznych prospektów, w czasach, w których budowanie prawdziwych relacji jest nienaturalnie utrudnione - mówi reżyser Dawid Nickel. W roli głównej aktorka z Wejherowa „Ostatni komers" - oparty na motywach fragmentów powieści „Ma być czysto" Anny Cieplak - to pełnometrażowy debiut fabularny Dawida Nickela, zarazem współautora scenariusza do filmu. Nickel ma już na koncie współ- pracę z Małgorzatą Szumowską („Body/Ciało" i „Twarz"). Za zdjęcia odpowiada Michał Pukowiec („Maryjki"). W roli głównej występuje aktorka Sandra Drzymalska, która urodziła się 24 lipca 1993 roku w Wejherowie. W 2017 roku Drzymalska ukończyła Wydział Aktorski Akademii Sztuk Teatralnych im. Stanisława Wyspiańskiego w Krakowie. Zagrała Olę Kaczmarek, jedną z głównych ról w serialu Canal+ pt. Belfer (2016). W serialu „Stulecie Winnych" wcieliła się w rolę Łucji Koszykowskiej, córki Władzi i Stanisława. Od tego roku roku gra też główną rolę Moniki Nowickiejw serialu „Sexify" - przeboju Netflixa. Na dużym ekranie zobaczymy też Zofię Świątkiewicz („O mnie się nie martw"). Aktorka jest córką innej aktorki Joanny Kurowskiej, która wychowywała się w Rumi. - Dawid (Nickel) nosił tę historię pod sercem, trzeba było tylko dopisać boczne wątki, trochę ją wzbogacić. Sięgnęliśmy więc po powieść Anny Cieplak „Ma być czysto". Idealnie dopełniała portret pokolenia, o którym miał być ten film - mówi produ-centka Marta Habior. Nagroda nafestiwalu „Ostatni Komers" ma już na swoim koncie nagrodę dla najlepszego filmu w Konkursie Filmów Mikrobudżeto-wych 45. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych, nagrodę Jury Młodych oraz wyróżnienia dla aktorki Sandry Drzymalskiej i autora zdjęć Michała Pukowca. W czerwcu zostanie pokazany w Konkursie Pełnometrażowych Debiutów Fabularnych na Festiwalu Młodzi i Film w Koszalinie. I V jak drzewa czerpią siły z ziemi aneta aaje mitosc Dezwarunkową i mówi Rov Einar Dreng. rtorw€ Ludzie Gabriela Pewińska gabriela.pewinska@polskapress.pl Dawno nie byłeś w Gdańsku. Pandemia pokrzyżowała plany koncertowe? Tęknię za Gdańskiem. Mam tu swoje miejsca, przyjaciół. To miasto inspiruje. Było bohaterem mojego teledysku. Gdańskie ulice są takie poetyczne. Szukaliśmy wtedy takich, które pięknie wpisałyby się w moją opowieść i znalazłem je! Zdjęcia powstały w środku nocy... Miło było włóczyć się tymi ulicami, gdy wszyscy spali, gdy nie było pandemii...Pokrzyżowała plany koncertowe, ale udało mi się wydać album AWARENESS/ Świadomość/.To hołd oddany naturze. Natura. Masz w niej swoje miejsce? Doświadczam jej nad norweskim fiordem, gdzie morze spotyka się z brzegiem lub kiedy jestem na rzeką. To każdy skrawek ziemi, skąd mogę popatrzeć na góry o zmierzchu. Wtedy wszystko do mnie przychodzi. Wtedy jestem w domu. Moje piosenki jak drzewa czerpią siły z ziemi. Żyję blisko natury. Tak zostałem wychowany. W bliskości i szacunku do tego, co mnie otacza. Ale świadomość ta przyszła do mnie z wiekiem. Dla dziecka to było naturalne. Jak miłość do matki. Dziś to ja troszczę się o przyrodę jak o własne dziecko. I szanuję ją jak matkę. Nasza planeta daje miłość bezwarunkową i na taką miłość też zasługuje. Kto jest bohaterem Twoich tekstów? Czy to ty? Jestem tylko posłańcem, słów, idei. Ale jeśli śpiewam o bohaterach, to przywołuję kobiety. Dla mnie to one są bohaterkami tego świata. Kim byłeś, gdy zacząłeś pisać wiersze, kim jesteś teraz? Wciąż się zmieniam. A wraz ze mną moje pisanie. Teraz patrzę na świat inaczej niż kiedyś. Nie wierzę we wszystko, co czytam lub słyszę. A już kompletnie straciłem wiarę w politykę i polityków. Rzucają tylko wielkie puste słowa. W moim kraju narastają różnice klasowe. п rHUZ¥K I DOC f -.3 * • -4" V fÄ ' -ЗЛА: f?i; fcbb'iiüi.*. i----- f5r'* Roy Einar Dreng: - Żyję blisko natury. Tak zostałem wychowany Nie poprawia się problem w opiece zdrowotnej, wciąż lekceważy się kwestie ochrony środowiska. To są fakty. Kiedy zauważyłeś, że coś jest nie tak ze światem? Dorastałem chroniony, nie martwiąc się o nic. Nagle zacząłem dostrzegać, że niewielu ludzi to, co się dzieje z przyrodą obchodzi tak samo jak mnie. Im częściej widziałem takie postawy, zacząłem się budzić ze snu dziecka. A gdy dziki łosoś zniknął nagle z naszych rzek, gdy usłyszałem o zanieczyszczeniach farm rybnych, o kruszejącej strukturze naszych fiordów, wtedy naprawdę zrozumiałem to szaleństwo. Szaleństwo? Tak mogę podsumować to, co robimy światu niszcząc wszystko, co nam się nawinie pod rękę, bez przejmowania się konsekwencjami. . Jeszce nie noc. lecz już ściemnia się" - te słowa Boba Dylana są dla ciebie ważne. To rodzaj odpowiedzi na śmierć. Rozwalająca nerwy piosenka... To utwór o pesymistycznej stronie naszego istnienia, jest jak ostrzeżenie. Jeszcze nie jest ciemno, choć się ściemnia ! Czy jest promyk nadziei? Nie jestem pewien. Jak powstał twój nowy album? Ma wiele warstw. To muzyka, przy której dorasta-łem.Słucham bluesa, piosenek ludowych, country, rock and rolla. Blues odzwierciedla tu życie w dwunastotak-towych sekwencjach. To jest dusza tego albumu. Pojawia sie tu melodia, którą ponoć można usłyszeć w starych wiejskich kościołach w Norwegii. Stary fortepian, fisharmonia, kontrabas i skrzypce towarzyszące wokalowi. Kiedy słyszę ten tandem czuję, jakby moja dusza płonęła. Twoja muzyka budzi nostalgię. Tak chyba działa moja wyobraźnia i miłość do opowiadania starych historii. Co to za historie? Marka Twaina.Historie z Biblii. Piosenki o Emmet-cie Tillu czy Hattie Carrol mają na mnie duży wpływ. Dzieła Hemingwaya. Historie, które można usłyszeć w brytyjskich balladach. Wiersze Yeatsa. Sztuka może pomóc ocalić przyrodę? Sztuka jest moją bronią w tej walce. Nie jestem zbyt dobry w dyskusjach, w walkach na słowa. Piosenka „Anywhere" została napisana na schodach wiejskiego kościoła w Norwegii. Co to za miejsce? Ważne tu było światło. Światło? Promienie słoneczne płynące przez wielkie dęby, które otaczały stary przykościelny cmentarz. Odbijały się od nagrobków, oświetlały otoczenie. Była tam kobieta z dzieckiem. Układała kwiaty. Poczułem się częścią czegoś większego i piękniejszego, jak koniec początku. Albo początek końca. Akurat przechodziłem obok i piękny widok spłynął na mnie jak błogo-sławieństwo.W tej piosence opisałem, czym jest dla mnie piękno. ©® Głóną rolę w „Ostatnim komersie" gra Sandra aktorka pochodząca z Wejherowa o Drzymalska, 06 rodzinny na Pomorzu Glos Dziennik Pomorza Sobota niedziela, 29-30.05.2021 ludzk Krystyna Paszkowska krystyna.paszkowska@polskapress.pl tym roku przypada 400. rocznica bitwy pod Chocimiem oraz 400. rocznica śmierci hetmana Jana Karola Chodkiewicza, jednego z najwybitniejszych europejskich dowódców wojskowych początku XVII w. Chorągiew Husarska Województwa Pomorskiego i StudioA postanowiły, na przekór ciężkim czasom, nagrać lekcje żywej historii w zabawnej formie pod nazwą „Stan Smith. Opowieści z hetmańskiej krypty". Chcąc uczcić rok hetmana Chodkiewicza, filmy będą dotyczyły jego postaci. W główne role wcielą się Jarosław Stru-czyński, kasztelan gniewski oraz Stanisław Szmit, tytułowy archeolog Stan Smith. Odcinki będą się pojawiały co niedzielę- Zaczęło się od błtwy W2005 roku namiestnik Chorągwi Husarskiej Ziemi Ko-ciewskiej marszałka województwa pomorskiego, kasztelan gniewski Jarosław Stru-czyński dla uczczenia victorii kircholmskiej oraz ku czci Hetmana Wielkiego Jana Karola Chodkiewicza zaprosił do Gniewu na ogólnopolskie obchody 400. rocznicy bitwy pod Kircholmem. Główną atrakcją była inscenizacja (rekonstrukcja) działań wojennych tej batalii - czyli szarża husarii pod Kircholmem. - Ten wyjątek historii wojskowości polskiej można określić tylko w jeden sposób - husaria to chluba oręża polskiego, a hetman Chodkiewicz dał się poznać, jako świetny taktyk - podkreśla Jarosław Struczyński. - Grzechem byłoby nieupamiętnie-nie w 2005 roku bitwy pod Kircholmem. To była wspaniała rocznica staropolskiej sztuki wojowania. W tym roku mamy dwa powody do świętowania: 400. rocznica śmierci wielkiego hetmana oraz 400. rocznica bitwy pod Chocimiem. Właśnie tę historyczną postać hetmana Jana Karola Chodkiewicza pragną przybliżyć mieszkańcom i jednocześnie uhonorować rycerze z Gniewu. Przygotowywany cykl filmów odkrywać będzie zagadki z przeszłości wybitnego dowódcy. - Sam pomysł, aby uhonorować hetmana Chodkiewicza pojawił się w 2020 roku już w trakcie pandemii -wspomina Jarosław Struczyński. - Jako środowisko gniewskich rekonstruktorów chcieliśmy, aby rok 2021 został ogłoszony Rokiem Jana Karola Chodkiewicza. Przy- И A / \ r* j \ :i z hetmańskiej krypty Dla uczczenia victorii kircholmskiej i ku czci hetmana. W Gniewie powstają filmy, będące nietypową lekcją historii, przybliżającą postać Jana Karola Chodkiewicza gotowaliśmy specjalne pismo z uzasadnieniem wniosku, ale nie udało nam się sfinalizować tych zamierzeń. To nie znaczy jednak, że gniewianie zrezygnowali ze swoich planów. Kasztelan i Stowarzyszenie Chorągiew Husarska Województwa Pomorskiego samodzielnie ogłosili rok 2021 Rokiem Chodkiewicza. A wraz z proklamacją narodził się pomysł na nietuzinkowy cyld edukacyjny, którego głównym celem jest promocja wybitnego dowódcy. - Nawiązaliśmy współpracę ze StudiemA, które współtworzy z nami ten cykl - mówi Jarosław Struczyński. Hetman ożył w Gniewie Nietypowe lekcje historii współtworzy pięcioosobowe grono: Jarosław Struczyński, Stanisław Szmit oraz troje twórców ze StudioA: Agnieszka Piecuch, Marcin Lipiński i Szymon Wasielewski (operator drona i kamerzysta). Nieocenione zasługi w powstaniu cyklu ma też Mariola Rogaczewska, twórczyni kostiumów i scenografii. Gniewscy rekonstrukto-rzy zadbali o wiarygodność historyczną przygotowywanych filmów. Poprosili o współpracę dr hab. Małgorzatę Grupę z Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toru- niu, bardzo dobrze znającą Gniew i jego dzieje. - Wiedza i pomoc pani doktor bardzo pomogły nam w przygotowaniu pierwszego z odcinków, zwanych u nas kryptami, w którym archeolog Stan Smith, którego pradziad wyemigrował ze wsi Nicponia, odkrywa zaginiony pochówek hetmana Chodkiewicza - uchyla rąbka tajemnicy Jarosław Struczyński. - Zależało nam na wiarygodnym odtworzeniu tego, jak mógł wyglądać w tamtych czasach pochówek szlachcica. Dzięki uwagom i radom Małgorzaty Grupy jesteśmy pewni, że zgodny z epoką jest nie tylko wygląd, ale i stroje. - Nie możemy też zapomnieć o mości Krzysztofie Urbanie, który nam kasę urychtował (przekazał) - dodaje Stanisław Szmit. Agnieszka Piecuch ze StudioA zajęła się nie tylko filmowaniem, ale i charakteryzacją kasztelana. Pamiętać trzeba, że hetman Jan Karol Chodkiewicz odnaleziony został po 400 latach, jego lico nie mogło zatem wyglądać tak, jak na co dzień. I faktycznie ziemista „cera" kasztelana robiła wrażenie. Twórcy cyklu przyznali się nam również, do inspiracji z własnych doświadczeń. Czy ktoś z oglądających filmy odnajdzie te zwroty? Zobaczymy. Gotowe są już trzy odcin-ki-krypty oraz zwiastun cyklu. Dziesięciominutowy odcinek zatytułowany „Rodzinny spadek" można już oglądać na kanale YT StudioA. Chodkiewicz to postać zbyt rzadko przywoływana. Zdaniem fachowców, bitwa pod Kircholmem, to jedno z największych taktycznych zwycięstw wojskowości nie tylko w Europie, ale i na świecie. Wojskami polskimi dowodził Jan Karol Chodkiewicz, ówczesny starosta żmudzki, później Hetman Wielki Litewski. Wykorzystał on wszystkie walory siły uderzenia polskiej husarii. Znawcy określają tamtą bitwę wyczynem wojennej sztuki. 3,5-tysięczna armia polska pokonała 14-tysięczne wojsko szwedzkie. - Chodkiewicz był rewelacyjnym wodzem - mówi kasztelan. - Potrafił wykorzystać walory siły uderzenia polskiej husarii, wszystkie dostępne atrybuty. Wciągnął armię szwedzką w „pułapkę". Zamarkował ucieczkę, wyciągnął wroga na płaski teren, a tam już husaria nie miała sobie równych. W efekcie wojsko polskie dosłownie rozniosło wrogą armię. Pod Kircholmem zginęło 9000 żołnierzy. Polacy „stracili" jedynie 100 zbrojnych. ©® Ш ■' ш ń Głos Dziennik Pomorza Sobota-niedziela, 29-30.05.2021 rodzinny tätig* fillti 07 ifcscty Milena Kochanowska m.kochanowska@glos.com zieci uwielbiają desery. Ważne by były one nie tylko smaczne, ale i zdrowe, przynajmniej na tyle, na ile jestto możliwe. Jednym z bardziej ulubionych deserów są oczywiście lody. Można je przyrządzić w domu ze zdrowych składników dodając świeże owoce. Na pewno takie danie spotka się z uznaniem małych łasuchów. Ważne jest też to, że taki pyszny deser to prawdziwa bomba witaminowa. Podajemy tylko przykłady lodów, ale na ich podstawie możemy je skomponować tak naprawdę ze wszystkich dostępnych owoców, według smaku naszego dziecka. I trochę innych słodkości w ramach inspiracji... •]» iirn Składniki: 200ml mleka bez laktozy,500g owoców leśnych świeżych lub mrożonych. 150g miodu, sok zł dużej cytryny Mleko zagotowujemy, dodajemy owoce (jeżeli używamy mrożonych owoców, wcześniej je rozmrażamy) i miód. Całość miksujemy. Na końcu dodajemy sok z cytryny, jeżeli smak jest za mało orzeźwiający. Gotową masę przelewamy do foremek do lodów i wstawiamy do zamrażalnika - najlepiej na całą noc. LODY TRUSKAWKOWE Składniki: 150 g cukru (raylepiej trzcinowego lub ksylitolu), 150 ml wody,500g truskawek (świeże lub mrożone), 1 cytryna Cukier zagotowujemy wraz z wodą. Od momentu zagotowania gotujemy jeszcze ок. з PYSZNE DESERY DLA NASZYCH MAŁYCH ŁASUCHÓW Rozmaite przysmaki mogą być częścią niespodzianki na Dzień Dziecka minuty. Gorący syrop wlewamy do truskawek (jeżeli używamy mrożonych owoców, wcześniej je rozmrażamy) i miksujemy. Na końcu dodajemy sok z całej cytryny. Gotową masę przelewamy do foremek do lodów i wstawiamy do zamrażalnika - najlepiej na całą noc. C,Rodzinna kuch-niaLidla"x2) BUDYŃ CZEKOLADOWY ladę i cały czas mieszając czekamy aż budyń zgęstnieje. Przelewamy go do dowolnego naczynia i dekorujemy owo- Składniki: 500ml bezglutenowego napoju owsianego, 2 łyżki mąki ziemniaczanej. 1 żółtko, 2 łyżeczki cukru (lub miodu, syropu zagawy, syropu klonowego), 1/2 łyżeczki ekstraktu z wanilii 6 kostek gorzkiej czekolady, owoce Połowę napoju roślinnego odlewamy do szklanki, dodajemy do niego cukier (lub syrop), wanilię, mąkę ziemniaczaną i żółtko. Dokładnie mieszamy. Czekoladę siekamy na drobne kawałki. Pozostałą część napoju podgrzewamy. Kiedy będzie się prawie gotował, dolewamy wcześniej przygotowaną mieszankę napoju z pozostałymi składnikami. Zmniejszamy ogień, dodajemy czeko- cami. TORCIK BEZGLUTENOWY Składniki:_ 1 opakowanie mieszanki do wypieku ciasta. 150 g masła, 4 jajka, 100 ml mleka lub napoju roślinnego. 600ml śmietany 30%, 1 serek mascarpone, sok z 1/2 cytryny, 6łyżek cukru. 1 szklanka wody, drobne owoce Mieszankę do wypieku ciasta wymieszać z rozpuszczonym masłem, mlekiem, 4 całymi jaj-kamii 3 łyżkami cukru. Ciasto wyłożyć do okrągłej tortownicy (około 20 cm) i piec przez 40 minut wtemp. 170 st. C. Po upieczeniu ciasto wy studzić ij)rzekroić na trzy plastry. Śmietanę ubić z cukrem na sztywną pianę, dodać serek mascarpone i jeszcze chwilę ubijać tak, aby wszystko się połączyło. Plastry ciasta rozłożyć na blacie. Wodę wymieszać z sokiem z cytryny. Każdy plaster ciasta skropić wodą i przekładać warstwą masy ze śmietany i serka. Tor- cik udekorować ulubionymi owocami, (www.ocelio.plx2) SZPINAKOWE MUFFINY Składniki: 4 garście szpinaku. 3 jajka, 2 szklanki mąki pszennej, 2 łyżeczki proszku dopieczenia, szklanka cukru, 3/4 szklanki oleju, sok z 1/2 cytryny. Krem mascarpone: 3 łyżki cukru pudru, 250g schłodzonego serka mascarpone.250ml schłodzonej śmietanki 30%. Do dekoracji: ulubione owoce, listki mięty Jajka, liście szpinaku, olej i sok z cytryny zblendować. Dodać przesianą mąkę, proszek do pieczenia oraz cukier. Wymieszać na gładką masę. Ciasto nakładać do foremek wyłożonych papilotkami. Piec około 20 min w temperaturze 180 stopni C. Do serka mascarpone dodać śmietankę i cukier puder. Całość ubić do uzyskania gładkiej i puszystej masy. Wy-studzone muffiny udekorować kremem, owocami i listkami mięty, (www.eisberg.pl) Składniki: 210 g mąki. 15 g sody oczyszczonej. 10 g proszku do pieczenia. 10gsoii,200gcukru,60gka-kao, 180 gjogurtu naturalnego, 2 duże jajka. 120 ml oleju, 120 ml mleka, 9 ml olejku z wanilii. 300 g pokruszonej czekolady Wymieszać wszystkie suche składniki (mąka, soda, proszek do pieczenia, sól, cukier i kakao) i przesiać przez sitko. W drugiej misce wymieszać wszystkie mokre składniki. Przesypać suche składniki do mokrych i delikatnie wymieszać, przed końcem mieszania wsypać200g pokruszonej czekolady. Przelaćmasę do papilotek i posypać z wierzchu resztą czekolady. Piec w220 st. С przez 6 minut, a następnie w 180 st. С kolejne 14 min. (www.dwor-korona.pl) % 08 rodzinny gwiazda Aleksandra Szwed nie miała straconego dzieciństwa Niedawno obchodziła 25-lecie kariery. Niemożliwe? A jednak. To dlatego, że zaczęła występować w telewizji, mając zaledwie... pięć I, Glos Dziennik Pomorza Sobota-niedziela, 29 30.05.2021 ALEKSANDRA SZWED Polska aktorka, wokalistka i prezenterka. Urodziła się w1990 roku w Warszawie. Kiedy miała pięć lat, zaczęła występować w telewizyjnym programie „Ziarno", a potem w .5-10-15". Śpiewała i tańczyła w zespole Majki Jeżowskiej i w kabarecie ..Drozda Show". Od1999 do 2009 roku grała rolę Elizy w serialu „Rodzina zastępcza". W2008 roku wydała ta-lent-show „Gwiazdy tańczą na lodzie". Później uczestniczyła też w programach Jak oni śpiewają", „Taniec z gwiazdami" i „Star Voice. Gwiazdy mają głos". W 2016 roku wygrała show „Twoja twarz brzmi znajomo". Dwukrotnie wzięła udział w sesji dla „Playboya" -w 2010 i w 2012 roku. Była jurorką „Śpiewajmy razem" i prowadzącą „Ninja Warrior Polska". Występowała również w stołecznych teatrach -Rampa czy Capitol. Była związana z Robertem Stockingerem (synem Tomasza) i „Baronem" z Afromental. Obecnie jej partnerem jest były koszykarz Krzysztof Białkowski, z którym ma sześcioletniego syna Borysa. bywał się tam casting do serialu „Rodzina zastępcza". Ola wygrała - i zaczęła wcielać się w postać energetycznej Elizy. - Nie będę ukrywać, że na samym początku, gdy byłam jeszcze małym dzieckiem, ekipa na planie musiała mieć ze mną spory problem, (śmiech) Było mnie wszędzie pełno, biegałam, krzyczałam, chciałam się bawić. Wówczas ani ja, ani nikt z mojego licznego serialowego rodzeństwa, nie postrzegał tego, jak pracy, tylko zabawę i świetną wymówkę, żeby nie iść do szkoły - opowiada w Plejadzie. Ola była zaskoczona popularnością, jaka na nią niespodziewanie spadła. Odczuwała to nie tylko w szkole, ale i na ulicy, gdzie ludzie co chwilę ją zaczepiali. Dla dziewięcioletniej dziewczynki był to spory szok: dlatego zdarzało jej się reagować strachem lub agresją. W końcu mama musiała wytłumaczyć jej, że taka jest cena występów na małym ekranie. To sprawiło, że Ola zaakceptowała sytuację. - Często jestem pytana o to, czy nie mam poczucia straconego dzieciństwa, bo zamiast bawić się z kolegami na podwórku, musiałam nadrabiać zaległości ze szkoły lub siedzieć długie godziny na planie serialu. Otóż nie. Gdybym miała cofnąć się w czasie i jeszcze raz podjąć decyzję, zrobiłabym dokładnie to samo. Dzięki temu, że właśnie tak, a nie inaczej przebiegło moje życię, jestem dziś tym, kim jestem i jestem z tego zadowolona - podkreśla w Plejadzie. Kiedy telewizja zakończyła emisję „Rodziny zastępczej", Ola miała dziewiętnaście lat. Zdała maturę i zaczęła studiować kulturoznaw-stwo w Szkole Wyższej Psychologii Społecznej. Show-biznes nie miał jednak zamiaru o niej zapomnieć. Szybko stała się gwiazdą popularnych programów typu talent-show. Piękną dziewczynę do- strzegł również „Playboy" i zaproponował jej rozbieraną sesję. Ola zgodziła się i dziś bardzo sobie chwali tę decyzję. - Podczas sesji doszłam do wniosku, że naprawdę nie mam się czego wstydzić. To było duże wyzwanie, ale myślę, że za kilka lat wrócę do tej sesji i z przyjemnością ją powspominam. Na pewno dodała mi ona dużo pewności siebie. Przydaje mi się to teraz w sytuacjach, gdy mam do zagrania odważniejsze sceny w serialu czy na deskach teatralnych. Coś się we mnie odblokowało - podkreśla w Plejadzie. Ola lubi angażować się różne przedsięwzięcia. Niedawno widzieliśmy ją jako prowadzącą telewizyjny program „Ninja Warrior Polska", potem pojawiła się w dwóch filmach -„Fighter" i „Raz jeszcze raz", a zanim wybuchła pandemia, mogliśmy ją podziwiać również na estradzie, jak śpiewa z zespołem The CzadMakers. W najbliższym czasie będzie musiała się jednak skupić na sprawach prywatnych -niedawno za pomocą Insta-grama obwieściła bowiem swym fanom, że jest w zaawansowanej ciąży. To znaczy, że na świat przyjdzie niebawem drugie dziecko aktorki i jej obecnego partnera - Krzysztofa Białkowskiego. Para ma już syna Borysa, który urodził się w 2015 roku. Krzysztof jest obecnie trenerem osobistym, kiedyś wszyscy znali go jako utalentowanego koszykarza polskiej reprezentacji. Rodzinę Oli uzupełnia pies - bulte-rier Gucio. - Moi najbliżsi kibicują mi i bardzo mnie wspierają, są ze mną na dobre i na złe. Wiem, że zawsze mogę na nich liczyć. Życie z osobą uprawiającą mój zawód jest bardzo trudne - dużo trudniejsze, niż się wydaje. Zdaję sobie z tego sprawę. Tym bardziej doceniam to, co dla mnie robią. To, że są - mówi Ola w „Gazecie Krakowskiej". ©® Aleksandra Szwed aktorski talent i naturalny wdzięk wykorzystuje, dzieląc swój czas między telewizję, kino i estradę. Bo jak sama mówi - chce czerpać z życia garściami. ■ttmah Paweł Gzy! p.gzyl@gk.pl Wszyscy pamiętamy ją przede wszystkim jako rozbrykaną dziewczynkę, która była ozdobą popularnego niegdyś serialu „Rodzina zastępcza". Dzisiaj jest już piękną i dorosłą kobietą. Aktorski talent i naturalny wdzięk wykorzystuje, dzieląc swój czas między telewizję, kino i estradę. Bo jak sama mówi - chce czerpać z życia garściami. - W żartach mówię o sobie, że jestem kobietą pracującą, która żadnej pracy się nie boi. (śmiech) Jest w tym sporo prawdy. Im więcej różnych rzeczy robię, tym mam z tego większą frajdę. Uważam, że każdy z nas powinien sprawdzać się na różnych płaszczyznach. Dzięki temu można bardzo dużo dowiedzieć się o sobie, sporo się nauczyć, a poza tym - za kilka lat nie będziemy żałować, że czegoś nie spróbowaliśmy -deklaruje w Plejadzie. Swoją egzotyczną urodę zawdzięcza tacie, który jest Ni-geryjczykiem. Niestety, mama rozstała się z nim, kiedy Ola miała zaledwie rok. Pięć lat później dziewczynka sama wybrała sobie nowego tatę. Kiedy nowy partner mamy pojawił się u nich w mieszkaniu, Ola powiedziała do niego: „Nigdzie nie pójdziesz, zostaniesz z nami". A następnym razem: „Ty nie jesteś wujek, tylko tata". I tak zostało. -Po latach dowiedziałam się, że w momencie, gdy to usłyszał, pomyślał, że właśnie tak, to jest to miejsce i kobieta, z którą chcę być. A to jest jego dziecko i nie jest ważne, że nie jest z nim spokrewnione. I ja zawsze się czułam jego dzieckiem, córeczką tatusia. Kiedy moja mama się denerwowała, że mogę sobie z czymś nie dać rady, mój tatuś z kamienną twarzą i stoickim spokojem mówił: „Ania, to jest nasze dziecko, ona sobie ze wszystkim poradzi" - opowiada Ola w „Fakcie". Rodzice wychowywali ją w poszanowaniu inności. Jak mantrę powtarzano jej, że nie wolno oceniać człowieka po tym, jak wygląda. Dlatego od dziecka śmiało stawiała czoła rasistowskim uprzedzeniom. A w czasie, kiedy dorastała, niestety, natrafiała na nie od czasu do czasu. Raz nawet przeżyła mrożącą krew w żyłach sytuację. -Trafiłam na ulicy na bandę kiboli, którzy - byłam przekonana, że mnie zabiją, rzucali sobie mną jak szmacianą lalką, krzycząc różne dziwne rzeczy. Przechodziłam z rąk do rąk aż w końcu się przewróciłam. Wtedy jeden z nich, który stał najbliżej, zobaczył mnie i powiedział „Co wy, k*wa, telewizji nie oglądacie? Przecież to nasz Murzyn jest!" - śmieje się w „Twoim Stylu". * * * Ola już jako dziecko wyrywała się na scenę. Najpierw chodziła na warsztaty teatralne prowadzone przez Emilię Krakowską. Najbardziej wtedy lubiła przebierać się w kolorowe kostiumy. Potem trafiła do telewizji, gdzie występowała w katolickim programie „Ziarno". Gdy miała dziewięć lat, dziadkowie wzięli ją na wycieczkę do Wytwórni Filmów Fabularnych przy Chełmskiej. Akurat od- 4 Glos Dziennik Pomorza Sobota niedziela, 29-30.05.2021 rodzinny ogród PORADY Zakwitły rododendrony. Te piękne zimozielone krzewy dostępne są w setkach odmian. Jak je posadzić? Krzewyrododendronów obsypane są teraz dzwonkowatymi kwiatami, zebranymi w luźne lub skupione, kuliste kwiatostany. Kwiaty są duże i mają żywe ubarwienie, a na dodatek pojawiają się na szczytach pędów, pięknie kontrastując z ciemną zielenią listowia. Krzewy rododedronów lubią miejsce ocienione i kwaśną glebę. Ogrodów o takiej glebie jest w Polsce niewiele, toteż trzeba ją sprowadzić na miejsce, najlepiej w postaci kwaśnego torfu o pH 3.5-4.5. Należy wsypać go do dołka, który ze względu na płytki, lecz rozłożysty system korzeniowy powinien być szerszy niż głębszy. Krzew sadzimy dość płytko wtorfie, obficie go podlewając. Jeśli mamy do czynienia z gliniastym, mało przepuszczalnym podłożem, dołek powinien być głębszy i dodatkowo zdrenowany warstwą żwiru. Po posadzeniu i podlaniu obsypujemy nasadę krzewu w promieniu 30 cm kilkucentymetrową warstwą kory drzew iglastych, co powinno zabezpieczyć roślinę przed obsychaniem. (ag) xi m Kwitną azalie. Od rododendronów różni je pastelowa barwa kwiatów i liście, które opadają jesienią Azalie należą do tej samej grupy krzewów co rododendrony - do różaneczników. W przeciwieństwie do wyżej opisanych, są to krzewy o liściach sezonowych. Sąjeszcze co prawda azalie japońskie o liściach zimozielonych, ale w Polsce rzadko się je uprawia w ogrodach ze względu na niską mrozoodporność. Wypada też zwrócić uwagę na różnicę między kwiatami azalii i rododendronów - te pierwsze mają barwy pastelowe i ciepłe, te drugie - bar- dziej odważne i zimne. Warto je zatem sadzić obok siebie, bo harmonijnie się dopełniają, a ponadto jest to wygodne, gdyż mają w zasadzie te same wymagania glebowe. Znów jednak trzeba zauważyć różnicę: o ile rododendrony lubią miejsce ocienione, to azalie lepiej się czują w słońcu. Różaneczniki nie wymagają cięcia. Wystarczy, że będziemy usuwać uszkodzone po zimie pąki i fragmenty pędów, a także ostrożnie wyłamywać przekwitłe kwiatostany, (ag) SZACHOWNICE I CZOSNKI OZDOBNE Te dwie rodziny składają się z olbrzymów, ale także z delikatnych, niskich roślinek, nadających się na skalniaki Okkmo&wdnika Andrzej Gębarowski a.gebarowski@dziennik.lodz.pl Przekwitają już tulipany, ustępując miejsca nie mniej efektownym, chociaż mniej znanym kwitnącym bylinom, takim jak szachownice i czosnki ozdobne. Dziś zatem o tych właśnie ogrodowych pięknościach pełni wiosny. Szachownica cesarska (Fritillaria imperialis), zwana też cesarską koroną, to jeden z najbardziej efektownych kwiatów wiosennej pełni. Jest wysoką rośliną (do 70-80 cm), wyrastającą ponad inne typowo wiosenne kwiaty; lepiej więc sadzić ją oddzielnie, a jeśli na wspólnej rabacie, to na drugim planie. Szczególnie pięknie prezentują się jej dzwonkowate kwiaty, umieszczone na wierzchołku grubego pędu, bardzo duże w porównaniu do całej rośliny. Płatki mają zwykle kolor pomarańczowy, ale występują też odmiany żółte i czerwone. Liście wyrastają w dolnej części do połowy pędu, a także wspaniale sterczą na samej górze rośliny, ponad kwiatami. Ciekawostką jest to, że duże cebule szachownicy 0 nieprzyjemnym zapachu wsadzamy do ziemi już na przełomie lipca i sierpnia, na głębokości około 20 cm 1 w odstępach co 30 cm. Co 4 - 5 lat należy je wykopać i oddzielić młode cebulki przybyszowe. Zaczęliśmy od olbrzyma, ale przecież rodzina szachownic składa się także z delikatnych, niskich roślinek. Są to m.in. takie gatunki, jak szachownica kostkowata (Fritillaria meleagris) o kwiatach, które bardziej odpowiadają swojej nazwie, bo widać na ich płatkach mniej lub bardziej wyraźny rysunek szachownicy. Na uwagę zasługuje również urocza szachownica Michajłowskiego (Fritillaria michailovskyi), z kwiatami w bordowym kolorze i żółtymi zakończeniami płatków, co stwarza piękny kontrast. Równie efektowne jak szachownice cesarskie są wysokie gatunki czosnków ozdobnych. Grupa czosnków ozdobnych obejmuje wiele gatunków i odmian. Ich cechą wspólną jest budowa kwiato- Liście cesarskiej korony wspaniale sterczą na samej górze rośliny, ponad kwiatami... stanu, który zwykle składa się z wielu małych, sześciopłatko-wych kwiatków skupionych w baldachy lub regularne kule. Kwiaty czosnków wyrastają na bezlistnych pędach i w zależności od gatunku mają barwę białą, fioletową lub żółtą. Pojawiają się później niż cesarskie korony - w czerwcu i na początku lipca. Warto polecić zwłaszcza czosnek olbrzymi (Allium gi-ganteum) dorastający nawet do 1,5 m wysokości, wykształcający kuliste kwiaty o średnicy aż do 20 cm. Okazałe, intensywnie purpurowe kule wykształca także czosnek okazały (Allium afiatunense) dorastający do 90 cm i bardziej rozpowszechniony w naszych ogrodach. Zastosowanie tych wysokich gatunków jest podobne, jak cesarskiej korony. Podobnie jak w rodzinie szachownic, są też jednak inne czosnki, mniejsze i bardziej delikatne. Niektóre gatunki są tak małe, że świetnie pasują do ogrodów skalnych - np. osiągający 20-25 cm wysokości żółty czosnek południowy (Alluim moly) oraz czosnki karatawski (Allium karata-viense) oraz kazachstański (Allium oreophilum). Ten ostatni jest wprost wymarzony na skalniaki - rzadko prze- kracza 10 cm wysokości, a mimo to jest dobrze widoczny -sprawiają to jego kwiaty o intensywnie wiśniowej barwie. ©® WARTO WIEDZIEĆ KILKA WAŻNYCH ZASAD PIELĘGNACJI Najodpowiedniejszym miejscem na uprawę cesarskiej korony jest stanowisko słoneczne, bezwietrzne i umiarkowanie wilgotne. Cebule tej rośliny wsadzamy do gleby wcześnie, bo na przełomie lipca i sierpnia, na trzykrotną głębokość cebuli. Czosnki ozdobne lubią miejsca słoneczne, gleby bogate w wapń lub o odczynie obojętnym, niezbyt wilgotne. Cebule czosnków w zależności od ich wielkości sadzimy jesienią na głębokości od 5 do 20 cm, kierując się zasadą, że im większa cebula, tym głębiej ją sadzimy. Czosnki mogą pozostawać przez wiele lat na tym samym stanowisku. 09 WIOSNĄ Zakwitły konwalie majowe - byliny o wąskich liściach, rozrastające się poprzez kłącza, rosnące też dziko w naszych lasach П Irysy znane są od starożytności. Jakie są ich kwiaty? Irysy (kosaćce) zaliczają się do kwiatów znanych ludzkości od niepamiętnych czasów, podobnie jak lilie i róże. Kwiaty irysów składają się z sześciu płatków. Trzy zewnętrzne płatki odgięte są w dół, zaś płatki górne tworzące wewnętrzny okółek skierowane są najczęściej ku górze, u irysówbródkowych tworząc tzw. kopułę. Zarówno górne, jak i dolne płatki zebrane są u nasady w rurkę. Najbardziej popularne są kosaćce bródkowe, o zróżnicowanej wysokości - od 60 do 120 cm. Jak już wspomnieliśmy, ich górne płatki tworzą kopułę, zaś te odgięte w dół mają u nasady pasemko żółtych, pomarańczowych lub białawych włosków -tzw. bródkę. (ag) Kosaćce syberyjskie i żółte na miejsca wilgotne Kosaciec syberyjski wyróżnia się z rodziny irysów tym, że nadaje się również na stanowiska zacienione i zaba-gnione. Liście tego irysa o wysokości sięgającej metra są węższe i dłuższe, zaś kwiaty mają znacznie mniejsze płatki, za to jest ich bardzo wiele. Gama kolorów jest ograniczona do różnych odcieni fioletu i błękitu; są też odmiany śnieżnobiałe. Irysy syberyjskie mogą rosnąć w jednym miejscu znacznie dłużej niż bródkowe, nawet przez kilkanaście lat. Na jeszcze bardziej wilgotne stanowiska nadaje się kosaciec żółty (Iris pseudoracus), który występuje w Polsce w naturze i kwitnące kępy tej efektownej (wysokiej na 1,5 metra) rośliny tworzą żółte plamy na brzegach stawów i na podmokłych łąkach. (ag) 10 rodzinny zwierzęta Glos Dziennik Pomorza Sobota-niedziela, 29-30.05.2021 Grażyna Antoniewicz grazyna.antoniewia@polskapress.pl en przepiękny motyl górski budzi się do życia wraz z pierwszymi promieniami słońca i potrafi latach aż do zmierzchu, traci aktywność dopiero podczas deszczu i chłodu. Niepylak apollo to największy polski motyl dzienny. Kiedy rozwinie skrzydła, ich rozpiętość sięga 9 centymetrów. Wzięty w dłoń, nie zostawia na palcach pyłu - stąd jego nazwa. Już w XVIII wieku został opisany przez Karola Linne-uszala. Nie bez przyczyny jego gatunkowa nazwa brzmi tak jak imię greckiego boga, który uważany jest za symbol piękna i harmonii, ucieleśnienie klasycznych proporcji. Niepylak bowiem urodą może konkurować tylko z pa-ziem żeglarzem i paziem królowej. Kusi kolekcjonerów Od niepamiętnych czasów motyle były obiektem zainteresowania kolekcjonerów, a ten stanowi olbrzymią pokusę dla zbieraczy hobbystów. Niektórzy podejmowali dalekie wyprawy, aby złowić rzadki gatunek do swojej kolekcji. Popyt na barwne i rzadkie okazy motyli spowodował, że wielu zbieraczy zaczęło je łowić dla celów handlowych. Już w ubiegłym stuleciu za okazy należące do ginących gatunków i podgatun-ków płacono spore sumy. Niestety, proceder ten nadal kwitnie, na czarnym rynku wciąż można kupić motyle, których gatunek jest pod ochroną a handel zabroniony od 1966 roku. Motyle te występują w Nowej Gwinei i są największymi motylami na świecie. Rozpiętość skrzydeł to około 280 mm a masa ciała często przekracza 25 gram. Niepylak apollo uważany jest za gatunek wymierający. Dlatego złapanie choćby jednego z kilkuset żyjących jeszcze w Polsce okazów może przyczynić się do przyspieszenia jego wymarcia. Wybredny smakosz Obecnie na świecie istnieje prawdopodobnie kilkaset odmian tego gatunku, ale w naszym kraju występują już tyko dwie izolowane populacje: tatrzańska i pienińska. Jeszcze 100 lat temu motyl ten zajmował obszary nizinne. Powodem zanikania jest kurczenie się jego naturalnych siedlisk spowodowane zarastaniem łąk górskich przez roślinność drzewiastą. Niepylak apollo jest niestety zwierzęciem niebywale wybrednym, jeśli chodzi o pokarm. W pełni ukształto- O m && ..... i ф t iL I* 4 :--\J3 r . • Г- ш 'ш fe?-«»SS' ш"Щ 2pl " i С W0& щ В я fruwający klejnot W Polsce żyje tyiko kilkaset okazów niepylaka apollo. Złapanie choćby jednego z nich jeszcze bardziej zachwieje ich rodzajem wany owad dorosły (imago od dwóch do czterech tygodni) odżywia się głównie nektarem chabrów, ostów i ostrożni. Zabójcza dla apolla jest obecność metali ciężkich w rozchodnikach, które stanowią pokarm jego gąsienicy (delikatnie owłosionej, aksamitnie i czarno umaszczonej -z pomarańczowymi plamkami po bokach). Niechęć do wędrówek Oprócz niebywałego wprost przywiązanie tego motyla do miejsca zamieszkania, cechuje go niechęć do dalekich wędrówek. Jego lot powolny i ciężki, przechodzący niekiedy w szybowanie - odbywa się tylko pośród nasłonecznionych łąk i zboczy, wśród górskich kotlin i jasnych dolin. Na zmniejszenie się populacji apolla wpływają również naturalni wrogowie - pasożyty i drapieżniki, a także zmiany klimatyczne i genetyczne. Dla żadnego owada w Polce nie zrobiono tak wiele, by urato- wać go przed wyginięciem. W Pieninach usypywano dla niepylaków sztuczne piarżyska, sadzono ich ulubione kwiaty, wycinano drzewa zasłaniające im słońce, a entomologowie przemierzali góry, by policzyć te zagrożone wyginięciem motyle co do sztuki. Szczególna uwaga etnologów i badaczy skierowana jest na Pieniny, gdzie na południowych zboczach Trzech Koron od wieków żyje niepylak apollo. Pascnoty Samiec niepylaka apollo po zapłodnieni samicy zalepia jej otwór płciowy lepką, zasy- Prawie wszystkie motyle spijają nektar, ałe niektóre żywią się sokiem z grających owoców hib mięsa, piją też wodę z kałuży chającą wydzieliną, która buduje na ciele samicy sphragi -chitynową strukturę uniemożliwiając a jej kolejną kopulację. Sphragis to greckie słowo oznaczające pieczęć. „Zapieczętowana" samica nie ma jednak problemu ze złożeniem jaj, do tego służy jej bowiem drugi otwór płciowy. Zachowanie takie występuje tylko u niektórych gatunków motyli. Na przełomie lutego, marca ze złożonych w poprzednim roku jaj wylęgają się młode gąsienice i zaczynają żerowanie. W maju przekształcają się w poczwarki. W drugiej połowie czerwca z poczwarki wylęgają się motyle, przy czym samce pojawiają się zwykle wcześniej niż samice. Co jedzą motyle? - Być może pytanie wydaje się banalne - mówi przyrodnik Marcin Wilga - Przecież każdy widział motyle nalatujące na kwiaty i spijając nektar przy pomocy długiej ssawki. Tymczasem owady te przechodzą cztery fazy rozwoju: rozwijają się z jaja w larwę, nazywaną gąsienicą, następnie w poczwarkę i w końcu w postać dojrzałą, czyli doskonałą (imago). Zanim się wylęgną, motyl korzysta ze składników pokarmowych w jajku. Następnie świeżo wykluta gąsienica zwykle zjada osłonkę jaja, a następnie szuka pożywienia, którym zazwyczaj jest roślinność. Aparat gębowy dorosłych motyli posiada ssawkę utworzoną z ruchomych zestawionych żuwek zewnętrznych. U niektórych gatunków jest ona dłuższa niż całe ciało. - Prawie wszystkie motyle zanurzają ją w kwiatach i spijają nektar - dodaje Marcin Wilga. - Niektóre żywią się sokiem z gnijących owoców lub mięsa, piją też wodę z kałuży. U pewnych gatunków ssawka zanika, co sprawia, że osobniki dorosłe nie przyjmują już pokarmu, ko- rzystając jedynie z nagromadzonych zapasów tłuszczu i po akcie prokreacji giną. Zimują zwykle jaja Cykl rozrodczy apolla na przebieg roczny, przy czym najczęściej zimują jaja. Gąsienica, która zwykle wylęga się wczesną wiosną, staje się wkrótce bardzo żarłoczna, a późną porą wiosenną żeruje już we dnie i w nocy na rozchodnikach, niekiedy na rojniku pospolitym. W czerwcu następuje przepoczwarczenie, a w czerwcu z grubej poczwarki wylatuje dojrzały motyl, który żywić się teraz będzie - niczym grecki bóg, nektarem kwiatów - opowiada przyrodnik. Z wyjątkiem arktycznej pustyni lodowej, motyle spotkać można na wszystkich kontynentach i we wszystkich strefach klimatycznych, od pustyni po wysokie góry. Zdecydowanie najliczniej występują jednak w tropikach. Mnóstwo z 600 gatunków paziowatych (jest wśród nich niepylak apollo) należy do najpiękniejszych motyli świata. Wiele z nich mam mocno wydłużone końce skrzydeł, przypominające ogon jaskółki. Gąsienice paziowatych są duże i najczęściej kolorowe, na grzbiecie mają gruczoł, który wydziela osobliwy zapach. - Zadziwiające są również narządy smaku motyli, znajdujące się na odnóżach - opowiada przyrodnik. - Naukowcy odkryli, że pewne gatunki motyli mogą za pomocą tych narządów odczuwać smaki 25 tysięcy razy lepiej niż my językiem. - Motyli świat pełen jest tajemnic i tak naprawdę niewiele wiemy o ich zwyczajach. Owady zaliczane do rzędu motyli (Lepidoptera - łu-skoskrzydłe), to fruwające klejnoty - zapewnia miłośnik przyrody Marcin Wilga. Mniejszy kuzyn W Polsce żyje mniejszy kuzyn niepylaka apollo - niepylak mnemozyna. Rozpiętość jego skrzydeł to 6 centymetrów. Gatunek ten jest rzadki i chroniony, choć jego sytuacja nie jest aż tak dramatyczna. Występuje głównie we wschodniej części kraju, ponadto izolowane stanowiska tego motyla istnieją w Sudetach, gdzie kiedyś był bardzo liczny Jego niski, ciężki lot oraz dość skromna szata sprawiają, że bardzo często mylony jest z pospolitym bielinkiem kapustnikiem. Ten chroniony w Polsce piękny motyl dzienny ma białe skrzydła z wyraźnymi, czarnymi plamkami. Czarna gąsienica z czerwonymi kropkami pozbawiona jest włosków łacińska nazwa tego gatunku - Parnassiu mnemozyna nawiązuje do imienia jednej z mitycznych muz.©® Glos Dziennik Pomorza Sobota niedziela, 29-30.05.2021 rodzinny ж książek u KSIĄŻKI I Metoda czarnej skrzynki matthew syed ЩЩшШШШШ Nauka SYF M na bł^dach" ™ to coś, co jest normą w branży lotniczej. Każdy wypadek samolotu jest dogłębnie analizowany przez ekspertów z różnych dziedzin po to, aby uniknąć jakichś błędów w przyszłości. Ta metoda jest skuteczna, ale wymaga odwagi - przyznania się do błędów. Poza lotnictwem korzystają z niej nieliczne branże. Nie wypierają się potknięć, nie zrzucają winy na innych, nie tuszują niewygodnych faktów, a sukces zawdzięczają analizie swoich niepowodzeń. Metoda jest uniwersalna. Można by ją stosować na przykład w służbie zdrowia. Niestety, na co dzień mamy wiele przykładów, że tam akurat błędy się ukrywa. I dlatego - popełnia je nadal, kosztem zdrowia i życia pacjentów. Ta książka jest pasjonująca, będziecie w czasie lektuiy wielokrotnie zaskakiwani. Polecam ją gorąco, (mara) ä Wielki ogarniacz kuchni pani bukowa. pan buk Wydawnictwo Flow Books opisuje tę książkę tak: „To, co możesz zjeść jutro, zjedz dzisiaj! Pani Bukowa zna się na jedzeniu jak mało kto. Kto nie wierzy, niech na nią spojrzy. Sama odkryła, że zrównoważona dieta polega na tym, że w jednym ręku masz ciasteczko, a w drugim czekoladę. Samego gotowania unika nawet bardziej niż joggingu, budzika i ważenia się. Zdarzają się jednak w życiu takie chwile, kiedy naprawdę musi coś ugotować. Zwłaszcza jeśli założyła się o to z sąsiadem. Skoro tyle osób to robi, to nie może być przecież aż takie trudne, prawda? PSi Tak. W książce są również przepisy. PS2 Tak. Można z nimi gotować. PS3 Nie. Nie otrujeciesię:) Zabawna bardzo książeczka z zabawnymi historyjkami i ilustracjami. I rzeczywiście są w niej przepisy kulinarne. Lekka, przyjemna lektura. (mara) Stres beata pawlikowska Edipresse Ц ** * zachęca щ ф % do książki - 0 tak: „W najnowszej książce Beata Pawli- STÜES kowskawy-jaśnia, na czym polega fizjologiczny i emocjonalny mechanizm powstawania stresu, opowiada o ludziach spotkanych podczas dalekich podróży, którzy nigdy nie odczuwają stresu, oraz podaje 102 sposoby na radzenie sobie ze stresem w różnych życiowych sytuacjach -od stresu podczas korka na drodze, przez stres związany z wystąpieniem publicznym, aż po chroniczny stres w pracy albo związku. Książka napisana przystępnym językiem, motywująca i przedstawiająca gotowe sposoby, z których można skorzystać w stresującej sytuacji. Bogato ilustrowana, kolorowa, z multimedialnymi linkami. Beata Pawlikowska dla mnie jest podróżniczką, a dla innych może przewodnikiem duchowym. Ta książka jest dla nich. (mara) Zatrzymać czas anna sakowicz Edipresse w Książki opi- *v 3 suje fabułę "Łj zmim tak: „Agata Л rodzi synka i ma plan nażycie: wyjść za 3 mąż za Emila i schudnąć. Nie jest jednak pewna swoich emocji i kiedy wreszcie postanowi być bardziej zdecydowana w swoich wyborach, pojawią się kłopoty. Życie mocno da się we znaki również Poli, młodszej z sióstr Żółtaszek, która zaczyna myśleć o dziecku. Jako osoba z niepełnosprawnością zdaje sobie sprawę z zagrożenia, nie spodziewa się jednak, że relacje ze Sławkiem mocno się skomplikują, kiedy mężczyzna zabierze ją do ośrodka adopcyjnego. Akcja książki obfituje w zabawne, ale i wzruszające momenty. Są aresztowania, seanse uzdrawiające, pogoń za wychowanką domu dziecka, rozstania i powroty. To trzecia część „Planu Agaty", kontynuacja losów dwóch sióstr Żółtaszek. Zabawne bohaterki, jest humor. (mara) Więźniarki drauzio varella Zakład I kamy dla g/t- 4ИВ wT* kobiet w Sao Paolo to świat w miniaturze. Jest tu rynek pracy, handel, są problemy mieszkaniowe. Jest moda i zmieniające się trendy w wystroju wnętrz. Są sojusznicy i wrogowie. Są zasady, których trzeba przestrzegać, jeśli chce się przeżyć. Jest hierarchia i wewnętrzny system sądowniczy. Oczywiście są też strażniczki, ale tylko gościnnie, więc nie mają wiele do powiedzenia. To ostatniączęść trylogii więziennej Drauzio Vare-lli. Autor, który przez wiele lat pracował charytatywnie w zakładach karnych jako lekarz, nie tylko barwnie i szczegółowo opisuje ten niezwykły świat, ale bada też, co sprawiło, że jego podopieczne znalazły się za kratami. Niektóre bohaterki tej opowieści dopiero za murami więzienia znajdują bezpieczną przystań. Reportaże wydawnictwa Czarne polecam w ciemno. Kawał prawdy, (mara) Legendy arturiańskie autor zbiorowy Wydawnictwo Tandem proponuje cykl „Legendy arturiańskie" przystosowane dla dzieci. Tom l to „Niezwykły chłopiec". Merlin, wybitny czarodziej z opo-% wieści o królu Arturze, jako młody chłopiec zostaje pojmany i wyrusza w daleką podróż, do walącego się zamkubezwzg^r/ nego króla. Tom 2 to ■ ■ „Mroczna czarodziejka". Jej bohaterką jest mała Morgana. Gdy Król Uther wypowiada wojnę jej ojcu, dziewczynka zostaje wysłana do klasztoru. Tam z pomocą tajemniczej Iony odkrywa swe mroczne moce, uczy się też je kontrolować. Do dnia, gdy otrzymuje niespodziewany list, a wraz z nim szansę na zemstę... Polecam dla małych czytelników. (mara) Matki kiedyś były jakieś inne. Miały pod górkę Nie powiem, trochę zazdroszczę dzisiejszym matkom. Kiedy ja zakładałam rodzinę. nie byk)500+ ani innych przywilejów. A człowiek rodził, bo chciał. ßabskiegßämrie Anna Czemy-Ma recka Tak, tak, młode mamy. Kiedy wy przychodziłyście na świat, wasze rodzicielki z wielkim brzu; chem pracowały, jak to się mówi, na ostatnich nogach, często do dnia porodu. Bo wtedy medycyna nie znała takiej jednostki chorobowej jak ciąża. W ciążę się zachodziło i rodziło. Już naprawdę jakaś przyszła mama musiała mieć poważny powód, żeby pójść na dziewięć miesięcy na Lą. Teraz takie dostaje się od ręki odpoczęcia. Z tym rosnącym coraz bardziej brzuchem wasze mamy stawały w sklepach w tzw. kolejkach dla uprzywilejowanych. Co znaczyło tylko tyle, że inni z normalnej kolejki patrzyli na nie z niechęcią. Bo obie kolejki zwykle były bardzo długie, zawijane, kręte, w końcu trzeba było swoje odstać, by zdobyć takie luksusowe dobra jak mleko, chleb, cukier, masło, jaja, kurczaka czy żółty ser. Jak już taka PRL-owska czy nieco późniejsza mama urodziła w szpitalu, którym nie nadawano wtedy certyfikatów i tytułów przyjaznych, szybko musiała wracać do pracy. O takich długich urlopach macierzyńskich jak wy macie, dzisiaj mogła tylko pomarzyć. No a tacierzyńskie to już w ogóle nikomu nie przy-szłyby do głowy. No i nikt (poza własną rodziną) nie traktował kobiet ciężarnych jak królowych, narodowego dobra, na które cały naród z podatków ma łożyć. Jakieś pokolenie załapało się co prawda na skromne be- cikowe, ale takie świadczenie jak 500+ na dziecko to już nawet w najśmielszych snach żadnej by nie przyszło do głowy. Owszem, słyszało się, że gdzieś tam, hen, hen, za morzami i górami, są jakieś zasiłki dla dzieci. Ale u nas? Przecież my zawsze byliśmy na dorobku. A jednak demografia nie padała na pysk, dzieciaki się rodziły. Szczęśliwe matki i szczęśliwi ojcowie (nie piszę 0 patologiach) wychowywali swoje latorośle najlepiej jak umieli, jednocześnie pracując 1 licząc tylko na to, że ich dzieci będą miały w życiu lepiej niż oni. No i w zasadzie to się spełniło, chociaż nie do końca. Z jednej strony dzisiejszy świat stawia ludziom wkraczającym w życie spore wymagania, jeżeli to życie ma być dobre i godne. Z drugiej, żadne poprzednie pokolenia nie czerpały tak dużych profitów tylko z faktu, że są zdolne powołać na świat nowe istnienie. Czy to źle? Chociaż czasem zakłuje mnie serce na myśl, że się na to wszystko nie załapałam, to jednak uważam, że jest to postęp. A za postępem to ja zawsze będę, chociaż to, że moje lata też postępują, jakoś nie za bardzo jest mi w smak. Drogie mamy, te dzisiejsze i te z gorszych czasów, droga dziatwo, ta z 500+ i ta, która się nie załapała. Kilka dni temu był Dzień Matki, za kilka dni będzie Dzień Dziecka. Cudowne okazje, by pokazać sobie nawzajem, jak bardzo się kochacie, dbacie 0 siebie i szanujecie się nawzajem. Oczywiście należy się tak obdarowywać dobrymi uczuciami nie tylko od święta, ale i na co dzień. Jednak co szkodzi czasem dać sobie ich jeszcze więcej? Dużo miłości, czułości i mądrości Wam wszystkim życzę. Oby dzieci rodziły nam się nie tylko ku chwale Ojczyzny, ale 1 tak po prostu, bo wnoszą radość do życia całych rodzin. Radość bezinteresowną, której nie da się przeliczyć na żadne pieniądze. Tak jak bezinteresowna jest miłość rodziców. Pieczeń wołowa na spodniach sekretarza, czyli opowiastki z życia wzięte konrad remelski Konrad Re-melski kilkanaście lat jako reporter pisał dla „Głosu Po-^ morza". Już jako, jak sam się nazywa, stypendysta ZUS-u, napisał dwie książki „Miastko okiem terenowego reportera" oraz, wspólnie z Krzysztofem Michałowskim, „Przechlewskie opowieści". „Pieczeń wołowa. .." jest więc trzecią jego książką, a wydało ją wydawnictwo Region. Do sięgnięcia po nią zachęcają już zabawny tytuł i okładkowa ilustracja - karykatura autora narysowana na sopockim Monciaku przez Lesława Kuczerskiego z Bydgoszczy. Po tak dobrym początku, cóż znajdziemy w środku? Ponad 250 krótkich opowiastek z życia wziętych z lat 1954-2020, a że autor z niejednego pieca chleb jadł, to i historyjki są wielobarwne. W większości z nich sam jest jednym z bohaterów, ale sięga także po wspomnienia znajomych. Humorystycznie przedstawia różne środowiska, opisuje przygody z dzie- ciństwa, lata szkolne, nie szczędzi anegdot z miejsc swojej pracy i licznych spotkań z notablami przeróżnych szczebli. Widać też mocne fascynacje zespołami muzycznymi, z których członkami autor zetknął się w okolicznościach, hm, mocno nieoficjalnych, wręcz fizjologicznych. Dużą część książki zajmują przygody, które autor przeżył, przemieszczając się w reporterskich poszukiwaniach po regionie z Janem Mazieju-kiem. Panów łączy podobne, inteligentne poczucie humoru, więc te opowiastki szczególnie mogą się podobać czytelnikom. Dodatkowy bonus z lektury jest taki, że z tych wszystkich historyjek złożymy sobie bardzo ciekawą i zabawną historię przemian społecznych, obyczajowych i politycznych od późnych lat 50. XX wieku począwszy do czasów współczesnych. Nie tylko Polski, bo kilka anegdot dotyczy pobytu autora w krajach ościennych i w Szwecji. Poczucie humoru autora, sytuacyjne i słowne, nie oszczędza ani bohaterów anegdot, ani jego samego. Gorąco polecam. Dostępna jest na czec.pl. (mara) 12 rodzinny krzyżówka Sobota-niedziela, 29-30.05.2021 Odkąd w latach 80. nagrałam piosenkę „A ja wolę moją mamę", ** zostałam królową familijnej rozrywki. Występowałam w największych , | halach koncertowych i na stadionach. To dawało mi olbrzymią radość | Majka Jeżowska, piosenkarka zdradziła na łamach „Vivy" opowiedziała o sowjej karierze i nowej płycie „Filmowa Majka Symfonicznie". Już niedługo premiera ^ к ! « Ш API £ If Krzyżówka panoramiczna elaborat wygłaszany na sympozjum orszak -v angielska przyprawa główne miasto Sycylii tajniki, sekrety jutowy na ziemniaki r~ gatunek papugi pikantna przyprawa Wojciech, polsh malar: r~ rewolwer r~ lęgowisko niedźwiedzia wadowicka rzeka odmiana krzy-żówKi kropelki wody na trawie r~ portowa knajpa Jurij Gagarin hotelowy pokój chiński werniks kubeł _ 1 ł 1 1 1 \ i ł podoficer w armii - i ł \ mały mruczek U 21 haracz dla kidna-pera - płynny kosmetyk - 27 ptak poświęcony Atenie - polski Man Jakub, pray-wodca rabacji - 4 19 Rzym dla Włochów — 28 jest nim rzęsa -*• wokół czapki oficera król Eginy leśne ssaki '"Ж - PrVofebc flimei 12 grecki Amor i wy-tworna kobieta - 1 atrybut praczki - row obronny r 3 rzeczne łożyska - \ 5 Pola, gwiazda kina niemego kilka parafii 17 karabin maszynowy szkocka rodzina gdy nic się nie dzieje podpiera fasolę naczynie na owoce bywa zacnmu-rzone moneta dla kwes-tarza imię Dancewicz aktorki z serialu „Ekstradycja" mury łamie w przysłowiu balkonowe lub weneckie -*■ 1 \ i ł \ areszt, paka szkolny stopień ptak domowy \ ł - \ płynie z gór 1 ł pora roku z sylwestrem Malone lub Kraus 1 15 stoczniowe urządzenie np. „Mona Lisa" Lubelska z 1569r. U grecki bajkopis -*■ 11 wiklinowy pojemnik część Wyrazu, sylaba ł 6 \ tnie kłody na deski nie ho-meopata gaz palny i alotro-powa odmiana tlenu napój mleczny ł 18 arysto-kratka wśród kwiatów metalowa listwa — 1 układ rubryk termin z tresury psa Greta, aktorka U / 1 20 samolot z Francji 1 ł dzieło pacy-karza handlowa bonifikata 14 kolanko pod zlewem król opuszczony przez córki kółko z kwiatów film Agniesz-ki Holland - 2 żona Warsa 1 góry z kondorami 13 kłopot, frasunek ł 1 \ opłata celna sprzedawana w saloniku pracuje w kotłowni — ł \ owad widliszek rodzaj haftu i eksponaty w muzealnych gablotach - 7 rywal Persilu czas bez opadów U ł i „gorąca" wyspa z Hawaną puszysta kita wiewiórki gatunek antylopy _ \ pospolite oszustwo 8 obszar wodny przed portem wkuwana na historii do opatrunku ... na gazonie - l - \ bułeczki w kształcie księżyca stan i rzeka w USA ł ł \ Czarna Pani w piosence filmowa niewolnica - 1 Północna z USA 9 1 bezbarwny i bezwonny gaz — tlenek węgla roślina o trujących jagodach grążel U T kabaret z Zielonej Góry czapka ułana - i rabunkowy chroniony kuzyn bekasa demon z 7 klasy naczynie do picia wina okres w dziejach ziemi model Hyun-dai'a tkanina na garnitury - 1 24 urok - i 10 umowny znak ręką - i l świąteczny dzień w judaizmie - ł i obszar gruntów rolnych ptak podobny do czapli brat Lecha Czecha mityczny ojciec Erosa bohaterka „Chaty za wsią" 1 bulwy kolokazji karność, rygor 22 reguluje poziom wody w rzece powieść Emila Zoli imię Olsena okrywa pień topoli TT \ ł Janusz, aktor i piosenkarz - \ i kraj związkowy - i dipol na dachu - 26 \ dostarcza paszę dla koni azjatycka pustynia męskie imię z nory * 16 cenny kamień jubilerski -* r pan na planie - cztery i piec piąty - hipi-sowska wspólnota -*• Buloński w Paryżu pułapka na zwierzynę - 23 mężczyzna bez odzienia - litera alfabetu greckiego - 25 pan z czasów Skrze-tuskiego - 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 1 3 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 14 25 26 27 28 Litery z pól ponumerowanych od 1 do 28 utworzą rozwiązanie - przysłowie afrykańskie. oxaiva юэт sin vypid zia vivzyis aiNVzViMZoy