Piątek 21 maja 2021 Głos Pomorza Osobowość Roku 2020 WSPOMNIENIA SŁUPSKA KAPENA USCHYŁKU XX WIEKU. KLINIKA AUTOBUSÓW -DEKADA PRZEŁOMOWA STRONY II-III „ Juźjne wtorek finał głosowania ROZŚPIEWANY DISNEY KONCERT Z OKAZJI СгМВЯЦЛШШ DNIA DZIECKA kup 30 maja I siEMiANICE www.kultura.slupsk.pl w ж шШШШзЬ BOL ZABRAŁ MARZENIA PANI SYLWII Pomagała innym - pracowała w usteckim MOPS. Dziś to ona potrzebuje pomocy... STR. 2 02 Druga strona Głos Słupska Piątek, 21.05.2021 0VŁE ZYCIE POMAGAŁA INNYM, DZIŚ TO ONA POTRZEBUJE POMOCY Magdalena Olechnowicz Przez wiele lat Sylwia Freuś-Dąbkowska pracowała w Miejskim Ośrodku Pomocy Społecznej w^stce. Pracowała tak długo, dopóki mogła, mimo. że od ponad 30 lat jej nieodłącznym towarzyszem jest ból. To on nie pozwalał spać. jeść. wstać z łóżka. To on przekreślił wszystkie jej plany i marzenia. Toczeń na dobre rozgościł się w jej organizmie i każdego dnia zabierał coraz więcej i więcej. W zeszłym roku w sierpniu stało się to. czego tak bardzo się bała. Lekarze zdecydowali, że konieczna jest amputacja nogi powyżej kolana. Z pomocą ruszyli pracownicy MOPS w Ustce. Potrzebne są pieniądze na protezę i rehabilitację - potrzeby są ogromne i nieosiągalne dla Sylwii! Przyjaciele postanowili pomóc w zbiórce. Pracownicy opieki społecznej niosą pomoc innym, ale okazuje się, że czasem im też trzeba pomóc. Z apelem o rozpowszechnienie informacji o zbiórce zwrócili się do nas przyjaciele pani Sylwii - pracownicy Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Ustce. - Zwracamy się z prośbą o pomoc dla naszej przyjaciółki i koleżanki z pracy - Sylwii. Pracowała z nami od początku powstania Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej, aż do dnia gdy ze względu na chorobę musiała z niej zrezygnować. Chcemy Państwu krótko opowiedzieć kim Ona jest. Sylwia - bo o niej tutaj mowa - była świetnym pracownikiem. Pomagała innym przezwyciężaćtrudności, dzisiaj sama potrzebuje pomocy. Zawsze udzielała się społecznie, brała udział we wszelkiego rodzaju imprezach organizowanych przez Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej w Ustce pomimo swoich ograniczeń, swo- WĘ ™W Ш ml МЬЫА. mäm '-"ж!Ш ł Ю SlPI. . итшшт»»«- i jtf . 1 «чИ Przez wiele lat Sylwia Freus-Dąbkowska pracowała w Miejskim Ośrodku Pomocy Społecznej w Ustce. Brała udział w wielu akcjach charytatywnych. Teraz sama potrzebuje pomocy jej niepełnosprawności. Z pewnością nieraz jąwidzieliście Państwo podczas organizacji akcji charytatywnych. To kobieta z duszą wojowniczki! - opowiada Anna Pilecka-Sawczuk, zastępca kierownika MOPS wUstce. Od ponad 30 lat jej nieodłącznym towarzyszem jest ból. - To on nie pozwalał spać, jeść, wstać z łóżka. To on przekreślił wszystkie jej planyima-rzenia. Toczeń na dobre rozgościł się w jej organizmie i każdego dnia zabierał coraz więcej i więcej. Jak każda kobieta chciała być żoną, ale przede wszystkim matką. Mimo sprzeciwu lekarzy, spełniło się jedno z marzeń - została mamą zdrowej dziewczynki. Córka jest uczennicą jednej ze szkół us-teckich, zawodniczką piłki ręcznej Szczypiorniak Ustka. Los jednaknaszej Sylwii jej nie oszczędził. W zeszłym roku w sierpniu stało się to, czego tak bardzo się bała... Lekarze zdecydowali, że konieczna jest amputacja nogi powyżej kolana! My, pracownicy Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej wUstce postanowiliśmypomóc naszej koleżance tak, jak tylko będziemy wstanie to zrobić. Potrzebne są pieniądze na protezę i rehabilitację - potrzeby są ogromne i nieosiągalne dla Sylwii. Zwracamy siędo wszystkich Państwa z prośbą o pomoc. Pomagajmy sobie wzajemnie, nie bądźmy obojętni na ludzką tra- gedię. Życie jest nieprzewidywalne. Kiedyś może i my wszyscy również takiej pomocy będziemy potrzebow^imówi pani Anna. Toczeń układowy to stan po amputacji nogi na skutek przewlekłego zapalenia kości udowej i piszczelowej. Sama pani Sylwia tak opisuje swoje zmagania z chorobą: - Jak podnieść się po czymś takim? Jak można się nie załamać? Tak bardzo chcę żyć! Od momentu amputacji nogi poruszam się na wózku inwalidzkim. Bez niego nie wyobrażam sobie mojego dnia, jednak z nim też nie jest łatwo. Ciężko mi poruszać się nawet po własnym domu, a każde wyjście stało poważną wyprawą. Marzę o tym, by odzyskać swoje dawne życie, choć częściowo. Szansę na to daje proteza. Tylko z nią mogłabym znów stanąć na nogi! Serce mi pęka, bo wiem, że sama nie spełnię tego marzenia. Dlatego proszę - pomóż mi! Liczy się każda kwota, nawet symboliczna. - Pomóżcie naszej przyjaciółce z Ustki odzyskać wiarę w sens życia! Głęboko wierzymy, że marzenia naszej Sylwii się spełnią i stanie na własnych nogach. Pokażmy, że jesteśmy szczodrzy, że jesteśmy hojni, że potrafimy pomagać -dobro, którym się dzielimy zatacza koło i wraca do Nas! - mówią przyjaciele z MOPS. Na stronie internetowej zorganizowali zbiórkę pieniędzy. ©® JAK POMÓC Klikając w link i wpłacając dowolną kwotę. W poniedziałek, 17 maja, na koncie było ponad 8 tys. zł. Potrzeba jeszcze nieco ponad 37 tys. zł. - https://www.siepoma-ga.pl/sylwia-freus-dabkowska; Kliknij w link i pomóż Sylwii. - można też wysłać SMS-a na numer 72365 o treści 0129700. Koszt 2,46 zł brutto (w tym VAT). glos słupska ADRES REDAKCJI Stupsk, ul. Henryka Pobożnego 19 www.gp24.pl, e-mail: redakcja.gp24@polskapress.pl REDAKTOR NACZELNY GŁOSU DZIENNIK POMORZA Marcin Stefanowski tel.94347-35-99 marcin.stefanowski@polskapress.pl REDAKTOR PROWADZĄCY Piotr Peichert tel.59848-81-00 piotr.peichert@polskapress.pl BIURO OGŁOSZEŃ Słupsk ul. Henryka Pobożnego 19 al. Sienkiewicza tel. 59 848 8103 BIURO REKLAMY Słupsk, ul. Henryka Pobożnego 19 tel. 59 848 8101 DZIAŁ ONLINE Słupsk, ul. Henryka Pobożnego 19 tel. 59 848 8101 PRENUMERATA tel. 94347 35 37 POLSKA PRESS WYDAWCA Polska Press Sp. zo.o., 0. Koszalin 75-004 Koszalin, ul. Mickiewicza 24, www.gk24.pl, PREZES ODDZIAŁU Piotr Grabowski DRUK Polska Press Sp. z o.o. uLSłowiańska За, Koszalin PROJEKT GRAFICZNY Tomasz Bocheński ©® - umieszczenie takich dwóch znaków przy Artykule, ' w szczególności przy Aktualnym Artykule, oznacza możliwość jego dalszego rozpowszechniania tylko i wyłącznie po uiszczeniu opłaty zgodnie z cennikiem zamieszczonym na stronach www.gk24.pl/tresci,www.gp24.pl/tresci, www.gs24.pl/tresci, i w zgodzie z postanowieniami niniejszego regulaminu. Glos Słupska Piątek, 21.05.2021 Materiał informacyjny 03 MATERIAŁ INFORMACYJNY Krajowy Plan Odbudowy: Podział środków jest niesprawiedliwy, bo krzywdzi samorządy Rozmowa z Mieczysławem Strukiem, Marszałkiem Województwa Pomorskiego. Jak ocenia pan zamieszanie związane z przyjęciem Krajowego Plany Odbudowy? Nie ma prostej odpowiedz na to pytanie. Z jednej strony oczywistym jest, że pieniądze przewidziane dla Polski w europejskim mechanizmie jakim jest Next Generation EU, czyli tzw. Funduszu Odbudowy, który jest odpowiedzią Unii Europejskiej na kryzys wywołany pandemią, są Polsce niezwykle potrzebne. Polska stała się niechlubnym liderem zarówno w liczbie nadmiarowych zgonów w Unii Europejskiej, ale również wzrostu inflacji. Potrzeba uruchomienia funduszu nie ulega wątpliwości tym bardziej, że to właśnie Polska ma stać się jednym z największych beneficjentem tych środków. A więc powinniśmy się cieszyć z KPO? Problem polega na tym, że przygotowany przez rząd Krajowy Plan Odbudowy ma wiele wad, na które wskazywały zarówno samorządy jak i strona społeczna. Wady te polegają chociażby na tym, że usuwa się de facto rolę samorządów województw przy podziale środków, cały proces centralizując. Niezwykle niesprawiedliwy jest też podział środków, w którym niemal 50% proc. dotacji przypadnie stronie rządowej, a jedynie 20 proc. stronie samorządowej. Dla samorządów rząd PiS przewidział przede wszystkim pożyczki, a wiadomo, że po osłabieniu dochodów w wyniku licznych decyzji wprowadzanych przez rząd PiS, wiele samorządów nie sięgnie w ogóle po środki z KPO. Uderzy to przede wszystkim w te najmniejsze i najuboższe samorządy, które odpowiadają za politykę społeczną, edukacyjną, czy szpitale i transport zbiorowy. Skoro zapisy KPO mają wiele wad, to co wywalczyła Lewica? W mojej opinii niewiele, a właściwie nic, biorąc pod uwagę fakt, że pierwszy raz opozycja dostała do ręki niezwykły atut, który pozwa- : lał na postawienie rządowi twardych warunków w negocjacjach. Dziś Lewica chwali się chociażby wywalczeniem w KPO 850 min euro na szpitale powiatowe. Niestety nie widzi, albo nie chce widzieć, że w tym samym dokumencie, za którym Lewica zagłosowała, jest postulat centralizacji służby zdrowia. Tak więc Lewica oddała szpitale powiatowe w ręce PiS. Dziwi mnie również brak mocnego zaakcentowania powszechnie podnoszonej przez samorządy kwestii transportu zbiorowego. Wykluczenie transportowe, dodatkowo spotęgowane przez epidemię koronawi-rusa, to jeden z głównych problemów rozwojowych Polski, który można rozwiązać przede wszystkim wspierając rozwój publicznego transportu zbiorowego. W tym sensie przeznaczenie w KPO porównywalnych kwot na transport autobusowy oraz prawdopodobnie fabrykę wytwarzającą samochody elektryczne na pewno z lewicowego punktu widzenia jest niezrozumiałe. No ale przecież przekazane Polsce środki mają podlegać kontroli samorządów... Kwestia nadzoru to również problem. Przewodniczący Włodzimierz Cza-rzasty chwalił się, że wymógł to, aby wydatkowanie środków było kontrolowane przez stronę samorządową. Gdyby jednak przeczytał projekt KPO, za którym zagłosował, to dowiedziałby się, że ta kontrola będzie zerowa. A kwestia uwzględniania samorządów i w kontroli i w samym procesie wydatkowania środków była niezwykle ważna, bowiem wiemy jak dzielone są pieniądze przez stronę rządową chociażby w ramach Rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych. Przypomnę, że 36 samorządów z Pomorza w II i III rozdaniu nie otrzymały ani złotówki, a wśród samorządów województw 8 rządzonych przez parlamentarną opozycję dostało 11 proc. przyznanych środków, a jak łatwo policzyć 89% przypadło tym rządzonym i współrządzonym przez PiS. Zdaniem Lewicy to właśnie Komisja Europejska będzie gwarantem prawidłowego wydatkowania środków. Takie są przecież doświadczenia z perspektywy 2014-2020... Prawidłowego tak, ale niekoniecznie zdecentralizowanego. Komisja Europejska nie ingeruje w kwestie relacji pomiędzy rządem a samorządami terytorialnymi. Przypomnę tylko, że równolegle do KPO dyskutujemy o Umowie Partnerstwa, która zadecyduje o wsparciu UE w okresie 2021-2027. Kwestionujemy zarówno proponowany algorytm podziału alokacji pomiędzy regiony, jak i wyłączenie 25 proc. puli przeznaczonej dla województw, o której będzie de facto decydował minister poprzez tzw. Kontrakt Programowy. To wszystko kroki w stronę wzmożonej centralizacji Polski. Nie liczmy na to, że Komisja Europejska ureguluje nasze wewnętrzne sprawy. Tę kwestię rozwiązać musimy sami - poprzez solidarność i partnerską postawę. Z tym, jak widać, jest niestety coraz gorzej. Wspomniał pan o Kontrakcie Programowym - to nowe narzędzie programowania rozwoju. Tak - niestety z punktu widzenia samorządu województwa oznacza to kolejne ograniczenie swobody wydatkowania środków w ramach programu regio- nalnego. W efekcie Program Fundusze Europejskie dla Pomorza 2021-2027 będzie musiał spełniać różnego rodzaju ograniczenia narzucone przez Kontrakt. O ile uznajemy za uzasadnione limity finansowe wynikające z rozporządzeń UE dotyczące konieczności przeznaczenia określonych kwot na innowacje, badania i rozwój, przedsiębiorczość, klimat czy włączenie społeczne, o tyle trudno nam się pogodzić z zapowiedziami ich zaostrzenia w programach regionalnych i jednocześnie łagodzenia w krajowych. Zupełnie niezrozumiałe są również zapisy dotyczące wyłącznie województwa pomorskiego, w których ogranicza się swobodę interwencji w infrastrukturę drogową. Tak bowiem należy postrzegać nakaz zarezerwowania połowy środków na inwestycje drogowe dla projektów realizowanych w formule partnerstwa pub-liczno-prywatnego. Dysponując mniejszym o 40 proc. w porównaniu do poprzedniej perspektywy budżetem musimy mieć możliwość decydowania o ukierunkowaniu i formule realizacji inwestycji, zgodnie ze zdiag-nozowanymi regionalnymi potrzebami. Dlatego też w tym przypadku liczymy na elastyczne podejście strony rządowej. Na realizację jakich inwestycji liczy pomorski samorząd? Kontrakt Programowy ma również zadecydować o środkach z tzw. rezerwy programowej oraz być może wskazać niektóre inwestycje finansowane z programów krajowych. Przygotowaliśmy stanowisko negocjacyjne z przedsięwzięciami o różnej skali, które można by było w ramach kontraktu zrealizować. Warto tu wspomnieć o utworzeniu centrum usług wspólnych dla podmiotów leczniczych, rozwijającego innowacyjne terapie, w tym związane ze szczepionkami. To również projekty z obszaru energetyki, których celem jest stworzenie tzw. wysp energetycznych, wykorzystujących odnawialne źródła energii. W dziedzinie transportu, poza pomysłami dotyczącymi rozwoju infrastruktury i taboru kolejowego, zaproponowaliśmy sfinansowanie zakupu autobusów, które poprawiłyby skomunikowanie, najbardziej wykluczonej transportowo, zachodniej części województwa. Z kolei w wymiarze społecznym chcielibyśmy kontynuować kompleksowe projekty dotyczące kształcenia zawodowego czy też rewitalizacji miast. Skalę dodatkowych potrzeb, na które moglibyśmy odpowiedzieć w ramach programu regionalnego dzięki rezerwie programowej, oszacowaliśmy na ok. 700 min euro. Jest szansa że uda się to zrealizować? Nie ukrywam, że w sytuacji, gdy (porównując mijającą oraz nadchodzącą perspektywę finansową) Pomorskie zalicza się do regionów najbardziej dotkniętych spadkiem alokacji, bardzo liczymy na dodatkowe środki. Niestety do rozpoczynających się właśnie rozmów o kontrakcie programowym zostaliśmy zaproszeni jako jedno z ostatnich województw. Mam nadzieję, że nie przełoży się to na wysokość dodatkowego wsparcia, które uda nam się dla Pomorza zdobyć. 04 Wydarzenia Głos Słupska Piątek, 21.05.2021 Głos Słupska Piątek, 21.05.2021 Wspomnienia KOPALNIE BURSZTYNU W MOŻDŻANOWIE. CO ZOSTAŁO PO DAWNYCH WYROBISKACH? Włodzimierz Lipczyński Około 20 km ma północny zachód od Słupska i 10 km od morza położona jest wieś Możdżanowo. Miejscowość ta była znana już od dawna ze względu na zasiedlające w podłożu kry geologiczne z zawartością bursztynu. w i jaki sposób w okoli-fcach Możdżanowa (gmina Ustka), na śródlądziu, znalazło się to złoto Bałtyku czyli bursztyn, który ciągle teraz jest poszukiwany nad morzem, a na Półwyspie Sambijskim na wschodnim wybrzeżu Morza Bałtyckiego jest nawet eksploatowany jako złoże kopaliny. W plejstocenie (epoka geologiczna trwająca ponad 2,5 min lat - od 2,58 min do 11,7 tys. lat temu) w czasie przemieszczania się z północy lodowca kry i masa skalna została przetransportowana w głąb lądu. Istnieje naukowa hipoteza o występowaniu w przeszłości bogatych lasów sosnowych, które porastały wybrzeże w różnych fazach rozwoju małego jeziora Bałtyckiego. Na skutek mechanicznych uszkodzeń, a później zniszczeń całych lasów, następował wyciek żywicy pochodzącej z nie istniejącej już sosny bursztynowej inaczej zwanej sosną balsamiczną - Pinus succinifera. Ten wymarły gatunek sosny występował na terenach nadbałtyckich, ■t" stf - л А' Ш : *ч / к. JSfa ч I Ą • !«Se ? ; * «4*94»* ' ш -ML,. А - ' ^ Ł - * > v I». - ауаишаш ' - w '; < iś /Р\ si-4 ''"«W* s ■ - шт ■-ä*' -i IM—к • . 'TA't ■ ! I N £L м4* 4*1 . iJH-E s4: . ..,................ aeftSet ' Obecnie trudno określić, w jakich miejscach były kopalnie bursztynu pod Możdżanowem. Gdzieniegdzie widać różne zagłębienia, które mogą być śladem po wydobyciu bursztynu. Są też świeższe ślady eksploracji powstałe zapewne przy okazji budowy siłowni wiatrowych którego żywica była źródłem bursztynu bałtyckiego. Bryłki bursztynu były następnie przenoszone razem z osadami przez lądolód, w których wcześniej się w nim gromadziły. Utwory te w rzeczywistości mają szarozieloną barwę i składają się z mułków piaszczystych i piasków mułkowatych z glaukonitem i muskowitem. Sama nazwa „niebieska ziemia" została nadana prawdo- podobnie przez niemieckich górników, którzy pracując w świetle lamp w podziemnych kopalniach bursztynu na Półwyspie Sambijskim właśnie tak określili osad, w którym bursztyn najczęściej znaj- ЯЯЯШi_ | -щ, .m ... dowano. W sztucznym świetle zielonkawy glaukonit stanowiący jeden z minerałów tego osadu nabierał bowiem niebieskawego odcienia Złoto Bałtyku z Możdżanowa W okolicach Możdżanowa, na wyso.czyźnie morenowej pochodzącej z okresu ostatniego zlodowacenia, znajdują się wyrwane fragmenty kry lodowcowych znane z burszty-nonośnych osadów. Tego terenu dotyczą zapiski historyczne prowadzone zwykle przez słupskich bursztynni-ków w trakcie poszukiwań surowca. Są też opisane przypadki współczesne dotyczące znalezisk w trakcie kopania studni, czy prowadzenia prac budowlanych, a ostatnio bursztyn znajdowano w wykopach pod siłownie wiatrowe. Przed laty w ramach kartowania geologicznego całego kraju wykonano szczegółowe badania prowadzone i one udokumentowały w rejonie Słupska liczne kry lodowcowe. Sporządzona mapa geologiczna Polski w skali 1:50 000 ułatwia teraz poszukiwania eksploatacyjne w terenie. Według ostatnich szacunków zasoby bursztynu w Polsce ocenia się nawet na 1,5 tys. ton. Badania wykazały najwię- cej złóż jest na Pomorzu. Ostatnio poszukiwacze bursztynu masowo pojawili się na Mierzei Wiślanej, gdzie budowany jest przekop pomiędzy Bałtykiem a Zalewem Wiślanym. Znaczenie bursztynu jest wielorakie, od właściwości leczniczych wykorzystywanych w medycynie naturalnej do wartości jubilerskich, dekoracyjnych i dzieł sztuki. Najciekawsze bryłki bursztynu są z inkluzjami. Są to zatopione fragmenty roślin, czasem ówczesne owady czy krople wody i powietrza, które sprzed milionów lat przetrwały do dzisiaj w nie zmienionej formie. Kopalnia bursztynu W Możdżanowie kronikarze odnotowują eksploatację bursztynu już w XVII w. Był znajdowany w miejscowych osadach plejstoceńskich czyli po lodowcowych. Określają również okres prosperity -na lata 1784-1786, gdzie wydobycie oceniano na wiele ton surowca. Właścicielem eksploatowanego złoża był Żyd Liepmann, który niekiedy zatrudniał nawet 100 bursztyniarzy, którzy wykonywali liczne kopalnie odkrywkowe o średnicy ok. 4 m i dochodzili do głębokości maksymalnie 6-7 m. Jednak podawana głębokość kopalni w Możdżanowie w świetle nowszych badań była nieprawidłowa, co wynika z błędnego tłumaczenia archiwalnych materiałów niemieckojęzycznych na język polski. Mogła mieć faktycznie powyżej 20 m. W Możdżanowie w trakcie eksploatacji natrafiano na żyły wodne i po ich przerwaniu kopalnię zalewała woda. Dlatego właściciel Liepmann wycofał się z tej działalności górniczej. Według niektórych źródeł przyczyną była również głęboka religijność Żyda, który nie pozwalał pracownikom wydobywać bursztynu w szabat. Po tym okresie najprawdopodobniej wydobycie bursztynu w rejonie Możdżanowa było kontynuowane ale na mniejszą skalę przez innych właścicieli. Ciekawe światło rzuca opracowana w 1836 r. mapa przez pruskiego porucznika o polsko brzmiącym nazwisku Glisczin-ski. Dokument ten potwierdza jak bardzo zaawansowane było wydobywanie bursztynu. Na podstawie tej mapy możemy wnioskować, że w Możdżanowie bursztyn wydobywano również na początku XIX w. w czterech czynnych kopalniach odkrywkowych, tzw. szurfach, ewentualnie w płytkich szybikach. Były widoczne na powierzchni, miały kształt kół lub elips o średnicy kilku metrów -z wyraźnie zaznaczonym nagromadzonym wokół otworów urobkiem. Geostanowiska dzisiaj Możdżanowo stanowi nie tylko potencjalny obszar inwestycji wydobywczych, lecz także unikalną atrakcję, którą teraz nazywa się geotury-styką. Teren dawnej kopalni bursztynu w Możdżanowie został zatwierdzony na mocy Rozporządzenia Wojewody Pomorskiego z dnia 07.11.2001 i uznany za stanowisko dokumentacyjne przyrody nieożywionej. Siady wyrobisk znajdują się w obrębie zadrzewień na terenie rolnym. Ponownie na ślady bursztynu pod Możdżanowem natrafiono kilka lat temu podczas budowy farm wiatrowych. Na dawne wydobycie bursztynu nakładają się ślady współczesnej, prowadzonej w XX w. legalnej i „dzikiej", niekontrolowanej eksploatacji. Gdzieniegdzie można się natknąć na ślady dawnej eksploatacji, które są widoczne w obrębie zadrzewień śródpolnych, jako niewielkie nieregularne, lejkowate wyrobiska o średnicy kilku metrów. Na zdjęciach lotniczych miejsce to, ze względu na swój kulisty kształt przypomina wyrobisko pogórnicze. Możdżanowo i jego zasoby są również opisane w „Katalogu obiektów geoturystycznych w Polsce". Stanowią atrakcje dla specjalistówi zainteresowanych osób i często są odwiedzane m.in. przez nauczycieli akademickich, studentów i pasjonatów geologii. ©® шт - . • I '•, ш ■Щ:. Щщ , .■> •• i- i.' " ' 1' H ?mM- •*' ■ V* * ■' : ШАь • • ■ • I SÄ § * щя , ' t« 'Z /'Г 'У f 4 Ш ь ' >1■ ; !: 'А1', ''i t. ' у * & ■'i Ч' - j $ ш11 «/ 'l ■' l', . - ,4-- ^*45»-" V 'Х- ' t ' 1*V ЪЗЬдо * • , ff ' Ц m< 1 • ^ - 'V. : - f1'.- ■ ' * - BS' : ф'S ' "V у "'' ш ~ I' j ff'V ВвшШШт 7 0 M . ..... ' - '• X.:'' '* cc' i К1Ш ■ аммА. 11(11 У lii 114L Praca w Niemczech stała lub sezonowa 727 001 702 PROMEDIOQ4- Pl 9400 zł' na rękę w 45 ctó <1 HI kunka W NIEMCZECH I ZADBAJ 0 SWOJĄ PRZYSZŁO * Dla osób z dobrą znajomością języka niemieckiego. ZADZWOŃ! TEL 509 892 644 06 Informator Głos Słupska Piątek, 21.05.2021 Kino Rejs dziś wraca z przytupem Anna Czerny-Marecka anna.marecka@polskapres5.pl ä 12 projekcji nagrodzonego Oscarami „Nomadland". nowy film Pedro Almodovara i „Na rauszu" z Madsem Mikkełse-nem w roli głównej - to tylko ułamek atrakcji, jakimi nęci w swoim repertuarze na maj, czerwiec i początek lipca słupskie kino Rejs. Pierwszy seans już w ten piątek. 21 maja. Niestety. wzrosły ceny biletów, ale na seniorów, juniorów i stałych bywalców czekają ulgi i karty rabatowe. - Przewidujemy w maju rekordową frekwencję, porównywalną z miesiącem lutym w latach przedpandemicznych, kiedy widzowie przybywali tłumnie, by zobaczyć filmy nagrodzone statuetką Oscara. Nasz obecny repertuar opiera się na trzech filarach: hitach oscarowych, nowym kinie polskim i propozycjach dla młodego widza - mówi Elżbieta Łukaszus-Mijewska, kierowniczka studyjnego kina Rejs. Nagrodzony Złotymi Lwami pełnometrażowy film animowany dla dorosłych widzów -„Zabij to i wyjedź z tego miasta" Mariusza Wilczyńskiego Rejs pokaże go tylko dwa razy: 21 maja o godz. 16 i 22 maja o godz. 18. Zapowiedziane seanse i spotkania wciąż będą się odbywały w reżimie sanitarnym, Pierwszy seans w kinie Rejs - już 21 maja! przy 50% zajętości miejsc. Widzów obowiązuje dystans i maseczki. Pracownicy kina proszą również o dokonywanie rezerwacji telefonicznie (507 846 243, od wtorku do piątku w godzinach 14-18) lub zakup ekobi-letów poprzez stronę internetową „Rejsu" (https://ekobi-let.pl/kinorejs). Rejs wprowadza też podwyżkę cen biletów. Dorośli widzowie, którzy nie posiadają Karty Dużej Rodziny i karty bibliotecznej „Z biblioteką do kultury", we wszystkie dni zapłacą 18 zł, czyli o 3 złote więcej niż dotąd. Ulga przez cały tydzień niezmiennie przysługuje emerytom, rencistom, osobom niepełnosprawnym, dzieciom, uczniom i studentom do 26. roku życia, którzy zapłacą za wstęp na seans 15 zł, a w niedzielę z kartą biblioteczną tylko 13 zł. - Długo odkładaliśmy decyzję o podwyżce. Od 10 lat utrzymywaliśmy ten sam cennik. Teraz jednak regulacje rynkowe, presja ze strony dystrybutorów filmowych, koszty remontu sali kinowej i oczywiście mniejsze wpływy spowodowane lockdownem przyspieszyły to, co nieuchronne -tłumaczy Łukaszus-Mijewska. Pracownicy kina mają jednak coś na osłodę, zwłaszcza dla stałych bywalców, seniorów i juniorów. Proponują zakup Karty Wiernego Widza (cena: 75 zł), na którą składają się kupony na 5 wybranych seansów w kinie Rejs, wykorzystanych w ciągu 3 miesięcy od zakupu. Co ważne, z tej promocji może skorzystać nawet 5 różnych osób, bo karta nie jest imienna. Wkrótce kino planuje też stworzenie z władzami miasta wspólnej oferty w ramach Karty Słupszczanina, a także rozpocznie drugą edycję akcji „Z Herbaciarnią w piękny Rejs". Posiadacze karty lojalnościo-wej, którzy zbiorą 10 pieczątek, będą mogli za symboliczną złotówkę obejrzeć obejrzeć seans lub zamówić ciastko/herbatę. Więcej szczegółów na temat nowego cennika i promocji znaleźć można na stronie kina Rejs: http://www.sok.slupsk.pl. ©® POGOOA Krzysztof Ścibor Biuro Calvuj^ Piątek 21.05.2021 Pogoda dla Pomorza шшвшйm 5 1 Stan morza (Bft) 2-3 Siła wiatru (Bft) 3-4 4 r\ 4 п u r~» Kierunek wiatru SW 1015 hPa Nad Pomorze dociera łagodne i wilgotne powietrze z zachodu. W ciągu dnia coraż więcej chmur i po południu od zachodu; pojawią się opady deszczu. Temperatura max do 15:18°0. Wiatr umiarkowany, płd.«: zach. W nocy sporo chmur z opadami deszczu. Juro pochmurno z przejaśnieniami i okresami możliwe są opady deszczu. Temperatura max do 12:16 °C. W niedziele mokro i chłodno max 13:15°C. 25 km/h 14 mm , „ °Ustka 13 „ Q o mjpsK Darłowo 0 ШШ Sławno ив 12 Łe°bal1fcfM W*"owo Lębork o ** Нё? Wejherowo 15 агш0 ШШ KaÄay GDAŃSK ЪТШШ. Miastko emu u. o ^KOSZALIN Kołobrzeg «aw, 4 Ą o Rewal «JIn ВИШ1 ~ о ШШ Świnoujście ^ WTWSl Połczyn-Zdrój 0 Szczecinek „ , o Człuc O 4 Drawsko Pomorskie Bytów szfc,NazMS mm Kościerzyna 0^ SB? 20 km/h m— ^ '18*3 Wałcz 14° 14° 15° 19° 15° Pogoda dla Polski ж ♦в cm ♦0 cm 4(0 cm zachmurzenie umiarkowane przelotny deszcz przelotne deszcze i burza pochmurno mżawka > ciągły deszcz i burza przelotny śnieg 4 ciągły śnieg przelotny śnieg z deszczem ciągły śnieg z deszczem £ pogodnie — ciągły deszcz uq^uwbLiuuiu mgła у marznąca mgła ß śliska droga marznąca mżawka marznący deszcz zamieć śnieżna A opad gradu ^ kierunek i prędkość wiatru i 19° i temp. w dzień J|J| temp.wnocy-i s. - temp. wody • grubość pokrywy śnieżnej l&llhPa ciśnienie i tendencja w smog Gdańsk 17° 15°