POSIEDZENIE BIURA POLITYCZNEGO KC PZPR WARSZAWA (PAP). Na posiedzeniu 8 bm Biuro Polityczne K.C PZPR zapoznało się z przebiegiem wio sennych prac w rolnictwa. Dzięki dobremu przygotowaniu się rolników zaawansowanie tych orać jest znacz ne. Wykonano już ponad po łowę siewów zbóż i rozpoczęto siew buraków cukrowych. Nadrobiono' również opóźnienia w pracach polowych powstałe w okresie jesiennym. Najważniejsze o-becnie zadania to zakończenie siewu zbóż jarych, siewu buraków cukrowych, roz prowadzenie ziemniaków sadzeniaków. Zalecono rządowi, aby podjął niezbędne kroki w celu zapewnienia potrzebnych rolnictwu dostaw nawozów mineralnych i środków ochrony roślin. PBZYJMt, KTÓRA OKRZEPŁA W 30-LECJU Interesująca wystawa KOSZALIN. Wczoraj, z o- kazji otwarcia wystawy „Flota morska ZSRR", goś ciii w Klubie Zarządu Wo jewódzkiego TPPR: Władimir Dumnow, dyrektor departamentu Ministerstwa Floty Morskiej ZSRR; Gie-orgij Matwiejew, przedstawiciel Ministerstwa Floty Morskiej ZSRR w Szczecinie; Lew Stiepanow, zastęp ca dyrektora Domu Kultury i Techniki Radzieckiej w Warszawie. Przybyli tak że gospodarze województwa z II sekretarzem KW PZPR, Janem Urbanowiczem i I wicewojewoda, Janem Stępniem oraz przedstawiciele środowisk nauko wych, technicznych i twórczych naszego województwa-Przybyłych gości powitał przewodniczący ZW TPPR, Bolesław Bielankiewicz. Tow. Lew Stiepanow pod kreślił w swym wystąpieniu, że rok bieżący jest dla naro dów polskiego i radzieckiego okresem wielkich rocz-ni c; 30-lecia zwycięstwa nad faszyzmem, 30-lecia U-kładu o Przyjaźni Pomocy Wzajemnej i Współpracy Gospodarczej, w tym roku mija także 20 lat od zawar cia Układu Warszawskiego. Ekspozycja dotycząca floty morskiej ZSRR jest jednym (dokończenie na str 3) WARSZAWA (PAPV Jak podaje IMiGW południowo wschód nią Euiooe ookrywa wyż Po zostale obszary kontynentu o bejrrtuja układy niżowe, PolSks będzie ood wpływem zatoki związanej z niżem znad południowej Skandynawii. Dziś na terenie kraju prze widywane jest zachmurzenie u-raiarkowane z większymi przejaśnieniami i miejscami onady deszczu. Temperatura maksymalna od 4 st. do 8 st. Wiatry umiarkowane i dość silne zachodnie i północno-zachodnie. Biuro Polityczne dokonsfłp oceny stanu budowy obiektów szczególnie ważnych cfta gosoodarki narodowej, któ-rycli oddanie do użytku przewidziane jest w roku 1975. Stwierdzono, że działania podjęte w rezultacie poprzednich zaleceń przyniosły pozytywne wyniki, zwłaszcza w zakresie koncentracji sił i środków przez budownictwo oraz terminowości dostaw maszyn i urzą dzeń. Przebieg prac na znacznej większości budów jest prawidłowy. Powinny one być ukończone w palonych terminach, szczęść z nich nawet wcześniej. Na niektórych jednak o-biektach, wskutek nieterminowego dostarczania doku- (dokończenie na str. 3) T wizytą oficjalną przebywa w Polsce premier Belgi! Leo Tindemans. Na zdjęciu: premier Piotr Jaroszewicz wita przybywającego na rozmowy Tindemansa. premiera I.eo W poszczególnych województwach trwa zainaugurowana 6 dni temu - kampania wymiany legitymacji członków Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej. Przygotowania do tego wielkiego wydarzenia w życiu partii trwały od kilku miesięcy- Nowe legitymacje sa dla wszystkich członków PZPR potwierdzeniem, że w trwającym od ponad 4 lat procesie przyspieszonego, społeczno-gospodarczego rozwoju Polski, zdali trudny -obywatelski i partyjny egzamin. Dziennikarze PAP obecni na zebraniach organizacji partyjnych z tej okazji, podkreilajq i jednej strony uroczysta oprawę tych spotkań, z drugiej -rzeczowg dyskusję, która toczy się nad sprawami podnoszenia na jeszcze wyższy poziom politycznej, społecznej i zawodowej działalności członków partii, majacej na celu pomnożenie sukcesów Polski. H W ŁODZI wręczanie nowych legitymacji członkowskich PZPR zainauguro wano na uroczystym zebraniu organizacji partyjnej zakładu „C" Kombinatu Przemysłu Bawełnianego im. Obrońców Pokoju. Wśród otrzymujących legitymacje znalazła się liczna grupa działaczy partyjnych, przodowników pracy, inicjatorów różnych form współzawodnictwa. W życiu załogi tego kombinatu i par- tyjnym oddziaływaniu dużq rolę ideo-wo-wychowawczg odgrywają bogate tra dycje robotnicze. Tuż po wojnie młodzi robotnicy tej fabryki podjęli na a-peł ZWM pierwszy w historii powojennego współzawodnictwa wyścig pracy. H Wymianę dokumentów partyjnych na ZIEMI KRAKOWSKIEJ rozpoczęto w przodującej oddziałowej organizacji partyjnej KZ PZPR pionu głównego mechanika w Hucie im. Lenina. W Zakla dach Azotowych w Tarnowie legityma-cje partyjne jako pierwsi otrzymali członkowie podstawowej oraanirarti Dar tyinei w samodzielnym orHTtale wykonawstwa inwestycyjnego, który należy CAF — Dąbrowiecki — telefoto do najlepszych w zjednoczeniu „Petrochemia". , H Na WYBRZEŻU GDAŃSKIM zaszczyt zainaugurowania kampanii przypadł w udziale stoczniowcom - członkom podstawowej organizacji partyjnej PZPR Wydziału Stolarskiego W-5 Stoczni Gdańskiej im Lenina. Na zebraniu podkreślano, że ten wyraz uznania zobowiązuje stoczniowców do stałego potwierdzania rzetelng, codziennq pracq - zaangażowania w realizacji programu partii, wychodzącego naprzeciw po trzebom i dążeniom wszystkich łudzi pracy w kraju. 18 Pierwsze nowe legitymacje PZPR na RZESZOWSZCZY^NIE otrzymali człon kowie Oddziałowej Organizacji Partyjne! PZPR przy wydziale montażu WSK w Rzeszowie. Załogę tego zakładu cha rakteryzuje wysoka aktywność polityczna i społeczno-zawodowa. Podjęło tu zobowigzania produkcyjne przekraczające 20 min zł; pomyślnie realizuje się teaoroczne zadania orodukcyjne. {i Na LUBELSZCZY2NIE nowe legitymacje wręczono dotychczas w 14 podstawowych organizacjach partyinych, przedsiębiorstw wyróżniających się w realizacji zadań aosnodarczych i społeczno-politycznych. Wśród pierwszych znalazła się Podstawowa Organizacja (dokończenie na str. 3} WBWPWHMBBW GOŚCIE Z BELGII NA WYBRZEŻU GDAŃSK (PAP). 8 bm w drugim dniu oficjalnej wizy ty w Polsce, premier rządu belgijskiego Leo Tindemans i minister spraw zagranicznych Renaat van Elslande przebywali na wybrzeżu gdańskim Pobyt i zwiedzenie czołowych obiektów dynamicznie rozwijającej się polskiej gospodarki morskiej pozwolił gościom zapoznać się z osiągnięciami naszego (dokończenie na str 3) W pierwsze} dziesiątce NASZE SIATKI się w świecie WARSZAWA (PAP), W styczniu i lutym br. nasze stocznie przekazały armatorom zagranicznym w ZSRR, Norwegii i Francji 9 statków o łącznej noś ności 158 tys. DWT; taki sam tonaż miało 89 statków wyeksportowanych pr?ez polski przemysł okrętowy w latach 1950-1954. A więc 2 miesiące i 5 lat... mówi to nie tylko o dynamicznym rozwoju produkcji S eksportu polskiego przemysłu okrętowego, ale takie i o tym, że zgodnie z najnowszymi tendencjami w światowym budownictwie stoczniowym produkujemy statki coraz większe, a także coraz nowocześniej wyposażone. Obecnie Polska iako eksporter statków, znajduje się na wysokim 7 miejscu w świecie. Pierwszy milion DWT na eksport dostarczył polski przemysł po 12 latach swej działalności; drugi milion oo 5, trzeci po 3 latach, a czwarty I piąty w odstępach 2-letnich. Szósty milion DWT zostanie wyeksportowany w br., a zatem w ciągu 1 roku. Jest to poważny sukces naszych stoczniowców t obchodzącej w tym miesiącu ?5-leci« swego powstania Centrali Han dlowef Przemysłu Okrętowego ..Centromor". Ubieałoroarne o-broty „Centromor" zamkngł kwotą 36 razy większą niż w 1950 r. - pierwszym roku swej działalności. Korzystna współpraca RAFAMETU" z ZSRR OPOLE (PAP). Od 1948 r eksportuje swe wyroby do ZSRR fabryka obrabiarek „Rafamet" w Kuźni Raciborskiej. W zakładach radzieckich pracuje już ponad 1,5 tys. ciężkich obrabiarek ze znakiem „Rafametu". Eksport do ZSRR stanowiący 60 proc. produkcji eksportowej fabryki, stał się główną siłą napędową jej rozwoju. „Rafamet" zajmuje dziś przodującą w RWPG pozycję w produkcji obrabiarek dla kolejnictwa, których budową zajmuje się w świecie tylko 15 fabryk i to wyłącznie w krajach wysoko uprzemysłowionych. W Pradze otwarta została wystawa sprzęta fotograficznego, telewizyjnego 1 filmowego .Int^rkamera 75". .Jest łam i-ówniei wystawiony sprzei polski. Na zdjęciu: polskie łtolsko na wyitawit „Interkamera 75-1 CAF ■— PI — telefoto Rozwój eksportu do ZSRR zapewniony zbyt na długie lata umożliwia „Rafameto-w" wydłużanie serii produkcyjnych. ułatwia wdrŁŻa nie wysokowydajnych technologii oraz unifikacje części. Jak ocenia się w fabryce specjalizacja pozwoliła obniżyć koszty wykonawstwa dokumentacji od 30 do 50 proc.; samą zaś budowę maszyn skrócono od 10 do 25 proc, W ciągu minionych lat specjaliści poiscy i radzieccy wypracowali wspólny pro gram działań technicznych, decydujących zarówno o mo dernizacji produkcji obrabiarek |ak j rozwoju ich asortymentu, Stale też rolnie udział nowoczesnych a-gregatów radzieckich w wyposażeniu technicznym „Rafametu", Rok XXIII Ńr 85 (7322) ŚRODA, 9 KWIETNIA 1975 r. AB CENA 1 4 PROLETARIUSZE WSZYSTKICH KRAJÓW ŁĄCZCIE 5IĘ \ Strona 2 Z ZAGRANICY Glos KoSotlfistl nr 8} W TELEGRAFICZNYM WMWftWW. WWW. JS KMCIE^ B W GENEWIE odbyło się wczoraj kolejne spotkanie delegacji radzieckiej i amerykańskiej na rokowania w sprawie ograniczenia zbrojeń strategicznych - SALT II. BI WCZORAJ w Moskwie rozpoczęło się konsultatywne spotkanie kierowników towarzystw Czerwonego Krzyia z krajów socjalistycznych. Uczestnicy spotkania omówiq zagadnienia dalszego rozwoju współpracy między towarzystwami poszczególnych krajów. Q W PRZYSZŁYM tygodniu ma zebrać się w Nowym Jorku Rada Bezpieczeństwa ONZ, aby zatwierdzić przedłużenie na dalsze trzy miesiqce mandatu Doraźnych Sił Zbrojnych ONZ na Bliskim Wschodzie. Prezydent Egiptu, Anwar Sadat wyraził zgodę na przedłużenie tego mandatu. Termin obecnego mandatu wygasa 24 bm. H W PRADZE rozpoczęła się siódma narada przedstawicieli państwowych organów ds. pracy państw członkowskich RWPG. Uczestnicy narady omówiq problemy współpracy państw socjalistycznych w dziedzinie pracy i polityki socjalnej. Obrady potrwają do 11 bm. ■ Z OKAZJI przypadającej w br. 40. roeznlcy VII Kongresu Międzynarodówki Komunistycznej, który odegrał doniosłq rolę w historii światowego ruchu komunistycznego, czasopismo „Problemy pokoju i socjalizmu" zorganizowało w Pradze sympozjum naukowe nt. „Komuniści w walce o jedność sił lewicowych i demokratycznych". ■ GEOLOGOWIE radzieccy odkryli w obwodzie tiumeńskim nowe, wielkie złoże ropy naftowej. Jest to 45 złoże zlokalizowane w zachodniej Syberii od początku obecnej 5-latki, tj. od 1971 r. Jego wydajność wynosić będzie 1100 ton ropy naftowej na dobę. H W DNIACH od 17 kwietnia do 13 maja br. na Bałtyku i Morzu Północnym w pobliżu wybrzeży RFN, Danii i Norwegii odbędą się manewry marynarki wojenne] ł lotnictwa NATO. Wezmą w nich udział kutry rakietowe I torpedowe, trałowce i okręty desantowe oraz lotnictwo morskie, Danii, RFN, Norwegii i W. Brytanii. H JAK DONOSZĄ z Rijadu, około 15 osób zostało aresztowanych w związku z zabójstwem w ubiegłym miesiącu monarchy saudyjskiego - Fajsala. Dochodzenie w sprawie zabójstwa trwa. PO WIZYCIE N. CEAUSESCU W JAPONII TOKIO (PAP). W stolicy Japonii opublikowano wczo raj tekst wspólnego rumuń sko-japońskiego komunikatu o zakończeniu wizyty w Japonii prezydenta Rumunii, Nicolae Ceausescu i jego małżonki w dniach od 4 do 9 bm. Podczas pobytu w Japonii goście rumuńscy byli przyjęci przez cesarza Hi-rohito i jego małżonkę. Komunikat stwierdza, że rozmowy, jakie N. Ceausescu odbył z premierem Japonii Takeo Mikim odbywały się w przyjacielskiej, konstruktywnej i serdecznej atmosfe rze. Omówiono stosunki mię dzy obu krajami wyrażając pogląd, iż istnieją dalsze moż liwości ich rozszerzania, zwłaszcza w dziedzinie gospodarczej, kulturalnej i naukowo-technicznej oraz dokonano wymiany poglądów na temat najważniejszych zagadnień międzynarodowych, stanowiących przedmiot wspólnego zainte resowania. CENA OCZYSZCZENIA KANAŁU SUESK1EGO KAIR (PAP). W ezasle prac przy oczyszczaniu Kanału Sueskiego zginęło 15 osób a 50 odniosło rany. Większość ofiar, to żołnierze egipscy. Jak wynika z komunikatu zarządu Kanału, usunięto do tej pory 750 ty«. min oraz 42 tyi. Innych ładunków wybuchowych — po zostałości i wojen 1967 1 1973 r. Koszty przygotowa nia Kanału do otwarcia, któ re jak wiadomo nastąpi 5 czerwca br., wynoszą dotych czas ponad 300 min dolarów. ŚMIERTELNE OFIARY LAWIN W ALPACH BKRNO (FAP). W wyniku obfitych opadów śniegu l de#z-ezu, kt6re nawiedziły rejon Alp w ciągu ostatnich dni, zginęło co najmniej 40 oaób. W miejscowości Sulden w Alpach włoskich, pod lawiną zginęło 10 wczasowiczów z RFN. W ub. poniedziałek lawi na śnieżna zasypała jeden z do mów mieszkalnych w gminie Doebriach w Alpach austriackich. powodując śmierć 3 osób. W niedzielę natomiast w gminie Ramingstein n* skutek ob- auntącla tlę iwał&w initfu sgi nęło 1J osób. Liczba ofiar śmiertelnych w Alpach szwajcarskich wyniosła w ciągu kilku ostatnich dni 11 osób. W związku « powatnym niebezpieczeństwem lawin zamkfii*; to wiele przejśó granicznych oraz dróg na teranie całych Alp. Na zdjęciu: 1, a wina śnieżna zasypała szosę prowadzącą do przełęczy Sw Gottharda w Alpach szwajcarskich. CĄF — AP — telefot© wmMMImiŁ PRZED DNIAMI KULTURY RADZIECKIEJ W POLSCE MOSKWA (PAP). WezÓtaJ w Moskwie odbyła się konferencja prasowa wiceministra kultury ZSRR W. Ku charskiego poświęcona Dniom Kultury Radzieckiej w Polsce. Min. Kucharski zapoznał uczestników z progra-.mem Dni, które rozpoczną się 18 bm. Odbędą się one dla uczczenia 30 rocznicy podpisania układu o przyjaźni, współpracy i pomocy wzajemnej między obydwoma krajami oraz z okazji 30. rocznicy zwycięstwa nad faszyzmem. Przypominając, ie ubiegło roczne jubileuszowe Dni Kultury Polskiej cieszyły się w społeczeństwie radziee kim ogromnym powodzeniem wicemin. Kucharski stwierdził | iż obecnie mieszkańcy Polski będą mieli okazję zapoznać się bliżej z oslągnię eiami kultury i sztuki ZSRR. SOLIDARNOŚĆ Z PUERTO RICO HAWANA (PAP). W Hawanie odbyło się spotkanie przygotowawcze międzynaro dowej konferencji na rzecz poparcia niepodległości Puer to Rico. w którym wzięli udział przedstawiciele 25 kra jów i 13 organizacji między narodowych oraz ruchów wy zwoleńczych. Z ramienia O-gólnopolskiego Komitetu Po koju w spotkaniu wzdął u-dział członek OKP, prorektor warszawskiej ASP doc. Gustaw Żemła. Na spotkaniu ustalono, te konferencja odbędzie się w dniach 5—7 września w Ha wanie. IRA NIE PRZERWIE ROZEJMU LONDYN (PAP), przywód cy Skrzydła „Tymczasowych" Irlandzkiej Armii Re publikańskiej zakomunikowali, że w najbliższym czasie nie zamierzają przerwać ogłoszonego poprzednio ro-zejmu. Jednocześnie ostrzeg li, oni że w Irlandii Północ nej zaistniało znów niebezpieczeństwo wznowienia, na pełną skalę aktów gwałtu i terroru. W tej sytuacji oddziałom IRA zostały przeka zane nowe rozkazy dotyczą ce „przypadków naruszenia rozejmu i prowadzenia akcji obronnych'.' Oświadczenie przywódców Skrzydła „Tymczasowych" IRA nastąpiło po kilku dniach zamachów bombowych i innych akcji ekstremistów protestanckich 1 katolickich, w czasie których 11 osób poniosło śmierć a prawie 90 gostało rannych. Wspólny front francuskiej lewicy PARY2 (PAP). We Francji odbywają się wspólne wiece z serii 100 akcji tego rodzą ju, zorganizowane przez ko munistów, socjalistów i lewicowych radykałów. Decy zję o przeprowadzeniu wspólnych wieców podjął 27 lutego br komitet łącznikowy partii — sygnatariu szy wspólnego programu, a mają one być wyrazem jed ności w walce z bezrobociem ł wzrostem kosztów u-trzymania. Akcje te zostały podjęte z inicjatywy partii komunistycznej, która proponowała socjalistom przeprowadzenie ich jeszcze jesienią ub. roku. Pierwsze wiece odbyły się w Marsylii w ośrodku górniczym w Lille oraz w Va-lence, w dolinie Rodanu. U-czestniczyli w nich członko wie kierownictwa trzech partii lewicy. W Marsylii przemawiali m. in. członek Komitetu Centralnego FPK, Francois Bolloux i mer tego miasta, socjalista Gaston Defferre a w Lille — czło nek Biur* Politycznego FPK, Gustaw Ansart i krm jowy sekretarz partii socja listycznej, Pierre Maurycy. Potępili onł politykę oszczęd nościową rządu oraz wezwą 11 francuskie masy pracują ce do podejmowania akcji, które doprowadziłyby do zrealizowania postanowień zawartych we wspólnym programie. Do końca tygodnia o wczasowiczów i turystów — w miejscach tych obowiązywać będzie zakaz używania sprzętu pływającego z silnikami spalinowymi, instalowania i uruchamiania głośników oraz używania sygnałów dźwiękowych. Takimi przepisami objęto prawie wszystkie jeziora na Pojezierzu Augus-towsko-Suwalskim oraz wie le rzek tego regionu, w tym najbardziej urocze — Rospu da i Czarna Hańcza. Warto dodać, że na Białostocczyźnie strefy ciszy obo wiązują przez cały rok we wszystkich rezerwatach przy rody, w parkach krajobrazo wych, w całym kompleksie Puszczy Białowieskiej, a tak że w miejskich i wi a takich parkach wypoczynkowych. Strona 4 PROBLEMY KRAJU Cios Koszaliński m 83 PRACA I WYCHOWANIF SZKOŁY MŁODZIEŻOWEJ AKTYWNOŚCI Trzonem aktywu zetemesowskiego są młodzi robotnicy ze 154 największych zakładów pracy; odgrywają oni ważną rolą w realizacji głównych zamierzeń Związku. Działające w tych przedsiębiorstwach Zakładowe Szkoły Aktywu zdołały skupić wokół siebie wiele dobrej, wartościowej i zaangażowanej młodzieży. W swych środowiskach szkoły są centrami działań wychowawczych i ideologicznych zarówno w jrtosunku do członków Związku, jak i młodzieży niezrze-szonej; uczą przede wszystkim społecznej i politycznej aktywności. W efekcie, młodzież pracująca w tych 164 wiodących zakładach jest bez wątpienia awangardą młodej klasy robotniczej w naszym kraju. Sprawdzenie się idei Zakładowych Szkół Aktywu, a zarazem chęć podciągnięcia całej młodzieży robotniczej do poziomu kolegów dziś przodujących — podsunęło kierownictwu ZMS pomysł tworzenia Międzyzakładowych Szkół Aktywu. W ten sposób szkoleniem objęta zostanie stopniowo również młodzież zatrudniona w małych zakładach, często nie posiadających możliwości prowadzenia szeroko zakrojonej pracy propagandowej ł wychowawczej. Pełna realizacja tej cennej inicjatywy rozszerzy więc znacznie zasięg działania Związku. W tym celu ZMS przeprowadza szeroką akcję spotkań młodych członków ZwiąZku z bohaterami walk o wyzwolenie narodowe i społeczne, z weteranami ruchu robotniczego, x działaczami TPPR. Spotkania t« są nie tylko wyrazem uczczenia szeregu rocznic — m. in. 30-lecia zwycięstwa nad faszyzmem i podpisania Układu polsko-radzieckiego oraz 20-lecia zawarcia Układu Warszawskiego; pomyślano je przede wszystkim jako autentyczną lekcję wychowania obywatelskiego. Lekcję pokazującą, co w praktyce znaczy być patriotą i internacjonalistą. Kierownictwo Związku uważa jednak, że bardzo potrzeb ne i ciekawe przedsięwzięcia tego typu nie mogą zastąpić codziennej stałej pracy wychowawczej. Ową codziennością jest indywidualne samokształcenie, poszerzanie horyzontów w drodze lektury i wymiany poglądów z rówieśnikami, doświadczonymi robotnikami, członkami partii. Taka droga rozwijania osobowości najskuteczniej prowadzi do dojrzałości obywatelskiej i organizacyjnej. Nie bez powodu ZG ZMS taką wagę przywiązuje do tej właśnie formy wychowania. Zdarza się bowiem jeszcze — na co zwracali uwagę m. in. uczestnicy niedawno odbytej konferencji aktywu propagandowego ZMS ze wspomnianych wielkich zakładów pracy — że bieżąca praca wychowawcza w zakładach często szwankuje, że stanowi jedynie kolejną pozycję w planie pracy. Dlatego na 1 półrocze br. ZG ZMS zaplanował odbycie zakładowych konferencji wy chowawczych we wszystkich zakładach pracy. Ocenią one stopień realizacji zakładowych programów pracy wychowawczej oraz ustalą nowe zadania, które następnie przedłożą pod obrady KSR. Konferencje stworzą również okazję do ponownego podjęcia przez Związek — zaniedbywanego niekiedy — problemu wychowania przez pracę. Kierownictwa niektórych przedsiębiorstw, a także zakładowe instancje ZMS nie doceniają tej formy działania uważając, że praca to jedno, a wychowanie — to całkiem odrębne zagadnienie. Jest to, rzecz jasna, mniemanie fałszywe. Przed ZMS-em staje więc zadanie zdynamizowania młodzieżowego współzawodnictwa pracy, zwiększenia udziału młodych robotników w ruchu racjonalizatorskim i wynalazczym, aktywniejszego popularyzowania ludzi dobrej roboty, dążenia do konsekwentnego wiązania kariery zawodowej z nienaganną postawą. Intencją kierownictwa Zwiąż ku jest wpojenie we wszystkich zetemesowców przekonania, ii praca produkcyjna i wychowawcza stanowi nierozerwalną jedność. Jest to naczelny cel, Jaki chce w tym roku osiągnąć ZMS. Wynika on nie tylko z uchwał VII Plenum KC PZPR, poświęconego wychowaniu młodzieży, ale także z faktu, że ostatni rok 5-latki wymaga pełnej mobilizacji do wykonywania zadań pianowycn. Zwrócenie właśnie w tym momencie większej uwagi na problemy wychowawcze, a zwłaszcza na kwestię wychowania przez pracę — wyzwoli z pewnością dalsze rezerwy aktywności u młodych robotników. TOMASZ JEZIORAŃSKI KWIECIEŃ MIESIĄCEM PAMIĘCI NARODOWEJ Kwiecień — obchodzony jest od wie lu lat we wszystkich krajach Europy jako Miesiąc Międzynarodowej Solidar ności Kombatantów, b. żołnierzy, bojowników ruchu oporu i więźniów hitlerowskich obozów masowej zagłady: w Polsce jest on także Miesiącem Pamięci Narodowej. Społeczeństwo polskie otacza serdeczną troską i pamięcią miejsca wiecznego spoczynku bojowników o wyzwolenie kraju — żołnierzy polskich i radzieckich, członków ruchu oporu i ofiar polityki eksterminacyjnej hitlerowskiego okupanta — spoczy wających na cmentarzach wojennych, w kwaterach żołnierskich oraz zbioro wych i indywidualnych mogiłach. Członkowie terenowych ogniw ZBoWiD wspólnie z młodzieżą i społeczeństwem regionu wykonują wiele prac porządkowych' wokół miejsc upa miętniającydi walkę i męczeństwo narodu polskiego. W pracach tych biorą udział żołnierze, członkowie organizacji młodzieżowych m. in. Federa cji Socjalistycznych Związków Młodzieży Polskiej, Związku Harcerstwa Polskiego i Ligi Obrony Kraju. Praca mi objęte są wszystkie pomniki, płyty pamiątkowe oraz cmentarze wojenne. Miesiąc Pamięci Narodowej obchodzony jest szczególnie uroczyście w placówkach oświatowych. W wielu szkołach m. in. województwa koszaliń skiego, zielonogórskiego, szczecińskiego i olsztyńskiego powstają nowe, szkolne muzea pamięci narodowej. Gro madzi się w nich m. in. dokumenty, materiały i eksponaty obrazujące wal kę żołnierza polskiego na frontach II wojny światowej oraz działalność ru- chu oporu. Szkolne muzea powstały ostatnio m. in. w 17 szkołach miasta 1 gminy Sanok. Nowością jest wzbog® cenie ich o dział przedstawiający historię i dorobek szkół w ciągu 30 lali istnienia Polski Ludowej. Młodzież wielu szkół w całym kraju stale wzbogaca wiedzę o historii sw« go regionu zbierając dokumenty i pamiątki po żołnierzach, którzy polegli — m. in. odznaczenia bojowe, listy, oryginalne odezwy z okresu walk 1 tworzenia władzy ludowej w Polsce. Uczniowie pomagają także w ustaleniu nazwisk bezimiennych bohaterów poległych w bojach i sprawują opiekę nad mogiłami nieznanych żołnierzy których tylko na terenie woj. warszawskiego i lubelskiego jest blisko 2 tys. (PAP) ZMIANY NA STANOWISKACH W SĄDZIE NAJWYŻSZYM I W NACZELNEJ PROKURATURZE WOJSKOWEJ WARSZAWA (PAP). Rada Państwa powołała Bogdana Jana Dzięcioła na stanowisko prezesa Izby Karnej Sądu Najwyższego, odwołując go ze stanowiska prezesa Izby Wojskowej tego Sądu. Dotychczasowy prezes Izby Karnej Franciszek Wróblewski pozostaje prezesem Sądu Najwyższego. Jednocześnie Rada Państwa powołała gen. bryg. Kazimierza Lipińskiego na stanowisko prezesa- Izby Wojskowej Sądu Najwyższego, odwołując go ze stanowiska zastępcy prokuratora generalnego PRL i naczelnego prokuratora wojskowego. Naczelnym prokuratorem wojskowym i zastępcą prokuratora generalnego PRL został prokurator Naczelnej Prokuratury Wojskowej płk Józef Szewczyk. KOLOROWE MUNDURKI SZKOLNE Kolorowe bluzy I fartuszki szkolne z dzianin stilonowych przyjęły się już na dobre. Utrzymanie w czystości takiego mundurka sprawia znacznie mniej kło potów, niż pielęgnacja „kró lującego" do niedawna w szkołach czarnego, satynowego fartucha. Przemysł dziewiarski, który już w roku ubiegłym dostarczył 1,6 min. tych estetycznych i praktycznych ubiorów ucz niowskich, w tym roku zwiększa ich produkcję do 2,8 min. sztuk. Wytwórcy zobowiązali się 80 proc. tej ilości dać ieszcze przed początkiem nowego roku szkolnego. Dzięki temu kolorowe mundurki, powszech nie noszone przez młodzież w 9 województwach, sprzedawane będa również w in nych regionach. (PAP) OD 15 MAJA - OPŁATY ZA PRZEWOZY SAMOCHODÓW PROMAMI DO ŚWINOUJŚCIA SZCZECIN (PAP). Decyzją władz miejskich Świnoujścia ustalone zostały opłaty za przewóz samochodów promami przez fewinę. Opłaty te pobierane będą od połowy maja w następujących wysokościach: od samochodów osobowych — 20 zł, ciężarowych — 30 zł, autobusów — 50 zł. Od opłat zwolnione zostają wszystkie pojazdy mechaniczne z rejestracją Świnoujścia. Wprowadzenie opłat podyktowane zostało stałym wzrostem kosztów związanych z eks ploatacją promów towarowych, kursujących bez przerwy między dwoma brzegami Świny. Koszty te wynosiły rocznie 30—40 min zł. Szacuje się, że pobierane opłaty zmniejszą je o około 10 proc. Oprócz tego powinny One znacznie usprawnić przeprawę promową, gdyż przy opłatach częściej niż dotychczas samochody będą pozostawiane na parkingach na prawym brzegu rzeki, mniej sza Więc będzie — szczególnie w sezonie letnim — kolejka pojazdów oczekujących na przeprawę. Jej budowę rozpoczęto na początku tego roku. Nazywa się Świerklany I będzie ósmą nową kopalnią Rybnickiego Okręgu Węglowego. Dokumentację przygotowało Biuro^ Projektów Górniczych w Gliwicach - doświadczona w podobnych przedsięwzięciach placówka. W chwili obecnej na terenie Świerklan pracuje kilkudziesięciu wiertaczy z bytomskiego Przedsiębiorstwa Budowy Szybów. Z zaplanowanych 80 otworów mrożeniowych sięgających głębokości 180 m wykonano już 56. Postęp robót pozwala zakładać, że prdce pod pierwszy szyb będzie można rozpocząć już w połowie tego roku, mimo że pionierom przeszkadzają wyjątkowo trudne warunki geologiczne - tzn. zalegające na pewnych głębokościach tward# skały. Obecnie na terenie Świerklan zgromadzony jest ciężki sprzęt do prac ziemnych. Przemieszczono już 300 tys. m sześć, ziemi, a na zniwelowanym terenie postawi się wiele budynków zaplecza inwestycyjnego, halę sprężarek mrożeniowych i inne obiekty pomocnicze. Konieczna jest dalsza intensyfikacja robót, gdyż plan budowlany, do roku 1978 jest ogromny. Żeby podołać terminom zastosowana zostanie metoda sprawdzona na terenie innych kopalń — montowanie urządzeń i wież w miejscach zastępczych i przesuwanie ich na właściwe. Kopalnia Świerklany będzie obiektem dwupoziomowym o docelowej zdolności produkcyjnej — 8 tys. ton węgla koksującego na dobę. Wydobycie rozpocznie się w końcu roku 1979. Na zdjęciu: pracownicy pierwszej zmiany PBSz pracujący przy wierceniu szybu. CAF - fot. Jakubowski KONKURS NA PAMIĘTNIKI KOBIET ' Komitet Honorowy Międzynarodowego Roku Kobiet, Krajowa Rada Kobiet Polskich oraz Centrum Pamiętni-karstwa Polskiego ogłaszają wielki konkurs na pamiętniki kobiet. Z pamiętników konkursowych powstanie zbiorowa publikacja, a cały zebrany materiał posłuży jako źródło dla wielostronnych badań naukowych oraz do wyciągnięcia wniosków praktycznych dla polityki społecznej. W konkursie mogą wziąć udział zarówno kobiety pracujące zawodowo, jak też prowadzące jedynie dom i wychowujące dzieci. Każdy pamiętniki może być pisany według własnej układu i pomysłu. Cc'_?m korkur-su nie jest wyłonienie talentów literackich, a brak wprawy w pisaniu nie będzie mieć wpływu na ocenę pamiętnika. Organizatorom konkursu chodzi o ukazanie wszystkich istotnych problemów i prawdziwych sylwetek, kobiet polskich z podstawowych środowisk społecznych — ich życia codziennego, pracy zawodowej, roli macierzyńskiej i wychowawczej, pracy domowej, refleksji, ocen i marzeń Pożądane jest dołączenie do właściwej wypowiedzi pamiętnikarskiej zapisków o charakterze dziennika, ukazujących tydzień lub miesiąc życia autorki w okresie trwania konkursu. Dla oceny pamiętników powołany zostanie sąd konkursowy, który przyzna: I nagrodę w wysokości 25 tys. złotych, II — 20 tys., III _ 15 tys., IV — 10 tys., V — 5 tys. oraz 20 wyróżnień po tysiąc złotych. Autorki drukowanych prac otrzymają honoraria według obowiązujących stawek niezależnie od przyznanych im nagród. Na życzenie, gwarantuje się uczestniczkom konkursu dyskrecję i anonimowość — nazwiska i nazwy miejscowości zostaną wtedy opuszczone lub zmienione. Objętość prac nie jest ograniczona. Konkurs trwa do 30 czerwca br. Prace konkursowe — zaopatrzone w imię, nazwisko i adres autorki należy nadsyłać pod adresem: Centrum Pamiętnikarstwa Polskiego, ul. Nowy Świat 18/20, 00-953 Warszawa, z dopiskiem „Pamiętniki kobiet polskich''. OWCZŁ CZWORACZKI SZCZECIN (PAP). W Roi niczym Rejonowym Zakładzie Doświadczalnym w Barzkowicach, po w. Stargard, przyszły na świat owcze czworaczki. Jest to zjawisko rzadkie, choć w Barzkowicach powtarza się ono ji* po r»r drugi. Trójka owieczek po urodzeniu ważyła po 4 kg, jedna — 3,5 kg. W związku z tym, że matka — owca sama nie może wykarmić takiego przychówku — pomocy u-.dzieła inna owcza mamka. Owcze czworaczki reprezentują doświadczalną rasę powstałą z krzyżówki polskiego merynosa z angielską rasą lincoln. Doświadczenia te prowadzi w Barzkowicach doc. dr Olgierd Staniszkis z Łodzi. W zasadzie sa one już na u-kończeniu. Nowa rasa o-wiec przystosowana jest do hodowli w klimacie nadmorskim, a jedna owca daje rocznie 6 kf wełny. G/os Koszaliński nr 85 PROBLEMY WOJEWÓDZTWA Strona 5 I! WITAJ, DROBIU! Kur bankiwa żyje dziś dziko w nielicznych stadkach w dżunglach Indii i na Archipelagu Malajskim. Natomiast setki milionów jego- udomowionych krewnych towarzyszy ludziom we wszystkich zakątkach globu. Przed niemal pięciu tysiącami lat, gdy człowiek przekonał się o wysokich wartościach odżywczych oraz miłym dla podniebienia smaku jego mięsa, z dzi kiego ptaka uczynił poczciwą kurę. Pięć tysięcy lat to spory szmat czasu. A przecież na polskim talerzu mięso kurze i innego drobiu dopiero ostatnio odnosi sukce sy we współzawodnictwie z kotletem wieprzowym. Wbrew pozorom, nie decyduje tu często większa łatwość nabycia drobiu, a świadomy wybór mięsa lekko-strawnego, pożywnego i dającego się serwować w licznych postaciach. Jeszcze przed kilku laty statystyczny Polak zjadał w roku zaledwie 2 kg drobiu. Do dziś •łączną ilość konsumowanych rocznie gęsi, kaczek, a przede wszystkim kur potroił. I t?k zjada zresztą drobiu żenująco mało w porówaniu z mieszkańcami USA, Holandii, Danii, Węgier... Na stole współczesnego Amerykanina zjawia się w roku 40 kg różnych produktów z drobiu. Polak — jak obliczają znawcy przedmiotu — za lat pięć spożywać będzie w roku do 12,5 kg białego drobiowego mięsa . Z punktu widzenia racjonalnego żywienia, już taka prognoza brzmi optymistycznie. Zmusza ona także przemysł rolno-spożywczy do znacznej rozbudowy zakładów drobiarsko--jajczarskich. Tym bardziej, że Polska zaj muje jedno z pierwszych miejsc w tej dziedzinie eksportu i nie ma żadnej potrzeby z tej pozycji rezygnować. Również koszaliński przemysł drobiarski ma do zrealizowania poważne obowiąz ki, jeśli chodzi o zaspokajanie popytu lud ności województwa, na drób i jaja, nie mó wiąc o zadaniach eksportowych. Z obowiąz ków tych koszalińskie zakłady, przy obecnym potencjale przetwórczym, nie są w stanie się wywiązać. Ludność województwa spożyła w 1970 roku 849 ton drobiu. W minionym — ponad 2509 ton. Zapotrzebowanie na drób w tym roku oblicza się na 3409 ton. Trzre-ba wywiązać się z umów eksportowych. Tymczasem moce jedynego w województwie zakładu drobiarskiego w Sławnie za projektowane zostały ongiś na maksymalny roczny przerób 900 ton. Zasługą załogi i kierownictwa zakładu jest, że dostarcza on na rynek do... 3700 ton rocznie. Jednak to absolutny kres możliwości i już obecnie luki w zaopatrzeniu rynku województwa pokrywane są z remanentów. Remanenty mają jednak tę właściwość, że są ściśle ograniczone. Wyczerpują się.x Zabudowania Koszalińskich Zakładów Drobiarskich w Sławnie przedstawiają się na zewnątrz wcale okazale. To mylące pozory. Główny budynek jest prowizorycznie zabezpieczony. Generalnych remontów w.y magają warsztaty i magazyny. Ciasnota w pomieszczeniach uniemożliwia dalszy postęp techniczny. Ciasnota na placu zagraża bezpieczeństwu pracowników! Zainstalowanie właściwej sieci kanalizacyjnej uniemożliwia lokalizacja chłodni pod halami produkcyjnymi. Jedyna winda grozi przestojami przy załadowywaniu wozów dostawćzych do sklepów. A przecież zakłady pracują. Już Wykonały plany skupu, produkcji i sprzedaży na pięciolecie. W pięciu latach zamiast zaplanowanych 5700 ton, dostarczą na rynek około 11 tys. ton. Plany eksportowe wykonają w około 200 proc. j ■ 1 ■ Tymczasowe sukcesy produkcyjne zakła dów są możliwe wyłącznie w efekcie przemyślnych — w tych prymitywnych warun kach —< modernizacji. Dzięki nim zwiększo no ubój ptaków w czasie zmiany o pięć tysięcy sztuk, uzyskując przerób, jakim le gitymują się czołowe zakłady w kraju. W pewnym stopniu udało się ułatwić pracę 500-osobowej załodze i wyeliminować częściowo pracę rąk. Zrobiono, ile się dało. Nie dało się na przykład poprawić warun ków socjalnych. W minionym trzyleciu wy mieniono komplet maszyn i urządzeń na wydziale produkcji drobiu, przystosowano możliwości przetwórcze do wymogów eksportu. Uruchomiono wytwórnię ' lodu -łuskowego. Zainstalowano nowe kotły paro- we 1 sprężarki chłodnicr-. Ruszyła nowa trafostacja. Zakładowi zapewniono dwustronne zasilanie energią elektryczną. Doprowadzono częściowo wodę miejską... Sławieńskie zakłady drobiarskie polepszyły ostatnio częściowo współpracę z hodowcami. Ustały przede wszystkim narze kania na zaopatrzenie w pasze — dawniej LT!"a to zmora ogółu hodowców. Polepsza sicy: wielu pracowników ukarano za naruszenie przepisów sankcjami pieniężnymi lub dyscyplinarnymi, niektórych zwolniono z pracy. Kompleksowe kontrole, surowe sank cje, współdziałanie w usprawnianiu pracy transportu ze wszystkimi zainteresowanymi przynosi z roku na rok wymierne efekty. Chociaż puste przebiegi ciężarówek są jeszcze nadal zjawiskiem bardzo częstym, w ubiegłym roku, zanotowano już na przykład odczuwalną poprawę sytuacji. W tym ro ku inspektorzy gospodarki samochodo wej będą kontynuować dotychczasowe akcje i przedsięwzięcia, (woj) Strona 6 OBRONNOŚĆ, WOJSKO, MILITARIA Głos Koszaliński nr 85 GLIŚMY WBIĆ KLIN Czołgi, samochody, całe kolumny wojska były posłuszne skinieniom chorągiewki. Ten, kto kierował ruchem ńa skrzyżowaniu dróg, miał absolutną władzę. Tym razem był tó „regulirowszczyk" w spódnicy — szeregowy Zofia Garbacz. Ód kilku godzin była sama na swym posterunku. Już mechanicznym raczej ruchem wskazywała drogę chorągiewkami. Nie mogła liczyć na szybką zmianę. W morder czych walkach pod Kukkau zginęło wielu polskich żołnierzy. Stała na swym posterunku samotnie i sta rała się możliwie najsprawniej wypełniać swe obowiązki. Zadanie tylko pozornie łatwe. W pewnym momencie już chciała ■wskazać chorągiewką kierunek mar szu kolumnie czołgów, kiedy dostrzegła na maszynach czarne krzyże. Porzuciła chorągiewki na środku drogi i kilkoma susami dopadła rowu. Z pierwszego czołgu zaszczekał karabin maszynowy. Jeszcze jeden, dwa skoki i skryła się w zaroślach. Biegła na oślep, słysząc za sobą zgrzyt gąsienic. ■' Wojskowa bluza przywarła do spoconego ciała. Potknęła się o korzenie i wpadła do głębokiego wykrotu. Przejmująca wprost cisza, aż w uszy kłuło. — Żyję, a jednak żyję — powtarzała głośno. Ale co będzie jak ta kolumna pancerna wjedzie znienacka na nasze oddziały? Zrozumiała teraz, że trzeba uprze dzić następny punkt kontrolny. Trzeba wygrać wyścig z czołgami. Maszyny szły po piaszczystej drodze i z tego względu mogła mieć pewne szanse. Biegła lasem wzdłuż kolumny. Płuca podchodziły jej do gardła, serce rozsadzało piersi. Padała, podnosiła się i znów biegła. Chrzęst maszyn pozostał, w tyle. Zdążyła. Naszym oddziałom zmieniono marszrutę. Trudno dziś określić, ilu ludziom uratowała życie. Ten wyczyn dziewczyny-żołnierza wysoko oceniło dowództwo. Zofia Garbacz otrzymała na polu chwały w Wartha Krzyż Grunwaldu, jako jedyna kobieta żołnierz 2. Armii Wojska Polskiego. Takich bohaterów było w tej armii wielu. Nie ^wszyscy jednak powrócili z bojów operacji berlińskiej. Polegli na polu chwały: kapitan Mieczysław Jezierski, pośmiertnie mianowany na stopień majora za bohaterską obronę sztabu 32. Pułku Piechoty w Malkwitz. Otoczony przez hitlerowców, bronił się do ostatniego naboju. Zginął rażony odłamkami granatu. który rzucił pod nogi naciera jącym Niemcom. Kapitan Józef Kuźma poległ w okolicach wsi Neu Cedernitz. Kiedy ugodzony hitlerowską kulą padł jego podwładny, porucznik Piechiewicz, rzucił się, aby ratować dowódcę 4 kompan". To było na otwartej przestrzeni. Niemcy strzelali do czołgającego się kapitana. Otrzymał pierwszą ranę, zanim przebył kilkanaście metrów. Znacząc plamami krwi przebytą drogę, czołgał się jednak dalej. Kolejny pocisk w głowę był już śmier teiny. Kapitana Kuźrnę odznaczono pośmiertnie Krzyżem Virtuti Militari. Prochy bohatera spoczywają na cmentarzu żołnierzy 2. Armii w Zgorzelcu. Mogiła nosi numer 920. Było ich setki, tysiące żołnierzy 2. Armii Wojska Polskiego, ludzi którzy tworzyli najnowszą historię chwały oręża polskiego. Wielu z nich poległo, wielu po dziś dzi^ń zachowało państwowe i bojowe odznaczenia. Byli w pierwszych latach po wyzwoleniu osadnikami wojskowymi, pionierami szczytnego dzieła odbudowy ze zniszczeń wojennych. Większość z nich do dziś pracuje zawodowo, są cenionymi działaczami społecznymi. Zaraz w pierwszych latach osiedlili się na Ziemi Koszalińskiej i do dziś pozostali jej wierni. Oni, ich synowie, wnuki... Pomorze wyzwalała 1. Armia Woj ska Polskiego z radzieckimi oddziałami 1. i 2. Frontu Białoruskiego. Pewnie z tej właśnie przyczyny mieszkańcy naszego województwa mniej są zorientowani w zasługach bojowych 2. Armii WP. Nie wszyscy znają jej szlak bojowy i bohaterskie tradycje. Z tego właśnie wzglę du warto przypomnieć niektóre fakty. 2. Armia Wojska Polskiego była formowana od sierpnia do paździer nika 1944 r. Jej dowódcą był generał Karol Swierczewski. Pod koniec stycznia 1945 roku oddziały 2. Armii pełniły służbę garnizonową w Warszawie, Łodzi, Kutnie, Piotrkowie Trybunalskim, Krakowie, Katowicach i innych miastach. W marcu armia została podporządkowana dowódcy 1. Frontu Ukraińskiego, marszałkowi Iwano- wi Koniewowi. Jej oddziały stano* wiły drugi rzut radzieckich wojifc nacierających na Wrocław. W kwiet niu polscy żołnierze otrzymali nowe zadanie. Wspólnie z 52. Armią Radziecką mieli zabezpieczać od po łudnia główne siły Frontu nacierając* na Berlin. Działania obydwu naszych armii były niemal identyczne. Zabezpieczały one wysunięty daleko na za-cnód klin wojsk radzieckich, które parły w kierunku stolicy faszystowskich Niemiec. Na północy wiązała hitlerowskie zgrupowania 1. Armia WP a na południu 2. Armia. Tak dla jednej, jak i dla drugiej były to odpowiedzialne zadania. Na Pomorzu był Wał Pomorski i Koło* brzeg,, na południu,-umocnione tereny wzdłuż Nysy Łużyckiej, Weissef Scbops, Sćhwarzer Schóps, Szpre-wy i Czarnej Elstery. Żołnierze 2. Armii WP mieli przed sobą oddziały dywizji grenadierów pancernych „Brandenburg", brygadą dział szturmowych, 732. brygadą artylerii, pułk 3 brygady moździerzy, 123. batalion ,,Volkssturmu'' i oddziały 615. dywizji do zadań specjalnych. Jakie były nasze siły? Około 90 tysięcy żołnierzy, 1600 dział i moździerzy oraz 500 czołgów i dział pancernych. Czy mieliśmy szanse? Według zasad uznawanych przez strategów, strona atakująca powinna być trzykrotnie silniejsza od tych, którzy się bronią, Wynika z tego, że teoretycznie nie mieliśmy niemal żadnych szans. Ale co innego wykazały fakty historyczne. ODŁOŻYLI KARABINY... Wiosna pamiętnego, czterdziestego piątego roku zwiastowała na Pomorzu nie tylkó wyzwolenie. W tym samym czasie rozpoczęto zagospodarowywanie zniszczonej wojną Ziemi Koszalińskiej. Robili to żołnierze w przerwach między działaniami bojowymi. Większość z nich pochodziła ze wsi. Nie mOgli patrzeć jak urodzajna ziemia leży odłogiem. Siadali ha ocalałe traktory, zaprzęgali konie od dział i taborów do pługów. Nie notują kroniki, ilu i nich wyleciało w powietrze na hitlerowskich minach. Za to nie dostawało się orderów Virtuti Militari. Nie było salwy hónorówej ani spec jalnego nagrobka na wojennym cmentarzu. A jednak orali i siali. Uznali bowiem tę ziemię za swoją. Wiosną 1945 roku żołnierze 1 Armii WP Obsiali ponad pięć tysięcy hektarów ziemi, a po wójńie już w czasie żniw, zebrali plony z około stu tysięcy hektarów. Akcja żniwna w lipcu i sierpniu 1945 roku została uznana za podstawowe zadanie bojowe wszystkich oddziałów Woj ska Polskiego. Wojskowa pomóc dla zniszczonego wojną kraju miała także swą zorganizowaną formę. Wiosną czterdziestego piątego roku sformowano rolno-gospodarczą dywizję Wojska Polskiego. Wchodzący w jej skład żołnierze zagospodarowali 255 majątków. W sumie — ponad 11 tysięcy hektarów. Ale zadania dywizji nie ograniczały się tylko do siewów i zbiorów. Żołnierze pomagali władzom terenowym, odbudowywali zakłady pracy oraz instytucie użyteczności publicznej, otaczali opieką organizacje demokratyczne, pomagali osadnikom, którzy przyjechali na Pomorze. , Do dziś na Ziemi Koszalińskiej wspomina się zasługi jakimi ta dywizja zapisała się na trwałe w historii Pomorza Zachodniego. Ważny był również udział wojska w zasiedlaniu zachodnich ziem polskich. Krajowa Rada Narodowa posta nowiła, aby zachodnie ziemie, zwłaszcza w pasie nadgra nicznym, zasiedlić osadnikami wojskowymi, jako elemen tem najbardziej świadomym i zdyscyplinowanym społecznie. Utworzono Generalny Inspektorat Osadnictwa Wojskowego. Na jego czele stanęli: gen. Karol Swierczewski i płk Piotr Jaroszewicz. Od tego czasu minęło trzydzieści lat. Piękne wojskowe tradycje pomocy w zagospodarowaniu ziem przywróconych Macierzy przetrwały do dzisiaj. Podchorążowie Wyższej Szkoły Oficerskiej Wojsk Obrony Przeciwlotniczej pomagali usuwać gruzy z ulic Koszalina, żołnierze Bałtyckiej Brygady WOP pracowali przy urządzaniu skwerów, zieleńców i wielu Obiektów użyteczności publicznej. Chłopcy z Koszalińskiego Pułku Obrony Terytorialnej budowali bloki mieszkalne, modernizowali dro gi, rozjazdy i skrzyżowania. Żołnierze tego pułku zobowiązali się w tym roku prze pracować społecznie 750 dni. Swoją deklarację poparli czynem w niedzielę, 23 marca. Oddadzą także na potrze by lecznictwa 128 litrów krwi. To zamierzenie już w po łowię zrealizowali honorowi dawcy krwi w wojskowych mundurach. Żołnierze z OTK zobowiązali się także do wpłacenia 6.500 zł na Centrum Zdrowia Dziecka. Można przypuszczać, że jak co roku z nadwyżką speł nią swoje deklaracje. Kolumnę opracował Antoni Kiełczewski * PRZED ZWYCIĘSKIM FINAŁEM W kwietniu 1945 roku wojska hitlerowskie na froncie wschodnim były w stałym odwrocie, w obliczu zupełnej .klęski. Armia Radziecka, likwidując siły nie mieckie na Pomorzu i Dolnym Śląsku, przesunęła front wzdłuż Odry i Nysy Łużyckiej i rozpoczęła przygotowania do ostatecznego szturmu na Berlin. Niemcy starali się jeszcze powstrzymać ofensywę wojsk radzieckich i jed nostek Wojska Polskiego. Do obrony skierowano podstawowe siły militarne Rzeszy, Postawiono w stan pogotowia 64 dywizje, 11 tyś. dział i moździerzy, 3200 samolotów oraz 1500 czołgów i dział pancernych. Przed tymi skoncen trowanymi siłami były rozbudowane linie obronne, a zwłaszcza zamykająca dostęp do centralnych obszarów Nie I H| BEpnuu miec linia odrzańsko-nyska. W sumie dostępu od Odry do Ber Rn a broniło ponad milion żołnierzy. Pierwszym zadaniem w operacji ber lińskiej było sforsowanie Odry i Nysy, Pod potężnymi uderzeniami oddziałów radzieckich i polskich pękła niemiecka obrona na Odrze i Nysie. Dni stolicy hitlerowskiej III Rzeszy były policzone. Zdjęcie górne: generał Karol Swier czewski wśród żołnierzy II Armii. Zdjęcie poniżej. 16 kwietnia 1945 ro ku rozpoczęła się operacja berlińska. Zdjęcia WAF-CAF-ARCHIWUM. mmn BOHATEROWIE SĄ WSZĘDZIE Kiedy mówimy o bohaterstwie żołnierzy, kojarzy nam się to przeważnie z okresem wojny. A czy dziś nie ma bohaterów w zielonych, stalowych i granatowych mundurach? Czy obecnie nie ma ćzyńów żołnierskich zasłuqujq cych na najwyższe uznanie? Nie jest najważniejsze, czy dokonali tego w jednostce, w czasie podróży służbowej, czy też majqc przepustkę. Z okazji 30-lecia PRL ogło szono w Marynarce Wojennej PRL konkurs pod hasłem „Bo haterowie zwykłych dni". Zgło szonó 32 kandydatów. Wśród pierwszych byli członkowie za łogi ORP ,,Piast": st. mar. Kazimierz Piotrowski; st, mar. lerzy Grześkowiak i mar. Zdzi slaw Kucharski. Udzielili pomocy statkowi rybackiemu. W czasie zimowych sztormów przez zalodzone akweny, nasza jednostka holowała statek rybacki z szybkościq 9,5 węzła, co jest rekordem szybkości holowniczej. Podobnych przykładów było wiele. Warto więc w przyszłości kontynuować konkurs, który umożliwi nam poznanie bohaterów zwykłych dni. KOMPUTERY W MARYNARCE WOJENNEJ Ośrodek Obliczeniowy Wyższej Szkoły Marynarki Wojennej im, Bohaterów Westerplot te w Gdyni dysponuje komputerem typu ,,Odra", a także analoqowa maszyna tematyczna, umożliwiaiacq modelowanie procesów i tworzenie układów, dajqcych łię zapisać w równaniach matematycznych. Ośrodek Obliczeniowy wykorzystywany jest także dla potrzeb naukowych i dydaktycznych WSMW, Ośrodek wykonuje wie!-? prac dla potrzeb jednostek i instytucji Marynarki Woiennej; r«afiru-je także obliczenia dla instytucji cywilnych. Cłós Koszaliński nr 85 KULTURA I SZTUKA Strona 7 PRZED DNIAMI KULTURY RADZIECKIEJ JEDNA SZÓSTA BUDŻETU ZSRR NA KULTURĘ Z PIEŚNIĄ W PLECAKU W 1968 r., przed 25-leciem Ludowego Wojska Polskiego, Klub Oficerów Rezerwy w Słupsku postanowił stworzyć zespół wokalny, który swym występem uświetni miej ską akademię. Liczono się z tym, że będzie to występ pierwszy i... ostatni. Ostatecznie — mówiono — mogą wytrzymać i pół roku, ale nie dłużej, bo żony nie zgodzą się na czasochłonne próby i występy. Zebrało się początkowo 12 ochotników. Kierownictwo muzyczne objął lek. med. Stanisław Szarmach, którego drugą pasją życiową jest muzyka (przez pewien czas był nawet kierownikiem muzycznym dwóch teatrów poznańskich). Szczęśliwie się też złożyło, że St. Szarmach, komponujący pieśni, przygotował kilka utworów poświęconych Słupskowi. Wśród założycieli był też Zdzisław Iwiński — kierownik organizacyjny oraz Tadeusz Macukiewicz. Miejska władza umundurowała zespół.Za-rząa Oddziału ZBoWiD kupił pianino, udostępnił później salę na próby. I tak powstał chór „Wiarusy", działający przy Klubie Oficerów Rezerwy. Jest to jedyny amatorski zespół wokalny tego typu w Polsce. Wystąpił już prawie 300 razy przed publicz nością w Słupsku .województwie (w tym 2-krótńie na festiwalu kołobrzeskim) na kilku innych krajowych festiwalach, przed kamerami TV, na antenie radiowej. Do repertuaru włączył pieśni historyczne: żołnierskie i patriotyczne, partyzanckie, pieśni wybrane z repertuaru festiwalu kołobrzeskiego, a także radzieckie. „Wiarusy" prezentują je praktycznie w jednym opracowaniu (którego autorem jest St. Szarmach dzisiaj podpułkownik rezerwy). „RUMAKI LIZYPA" ZOSTANĄ URATOWANE I4?zące sobie ponad 2000 lat „Rumaki Lizypa", stano wiące chlubę Wenecji, zosta ną uratowane. Czwórka ru maków, odlana w brązie i powleczona złotem, zdobi portal Bazyliki Sw. Marka. Rzeźba została wykonana o-koło roku 200 p.n.e., być może na greckiej wyspie Chios, położonej na Morzu Egejskim. Autor nie jest znany, ale — zdaniem niektórych specjalistów — dzie ło wyszło spod ręki samego Lizypa. Obecnie na postumencie przed bazyliką pozostały tyl ko trźy rumaki. Czwarty zo stał zabrany przed rokiem w celu wykonania eksperty zy i ustalenia sposobu zabez pieczenia zabytku przed po stępującymi zniszczeniami. Okazało się, że rzeźbie nie grozi niebezpieczeństwo aż tak wielkie, jak początkowo sądzono, niektórzy eksperci obawiali się bowiem, że za warty w atmosferze — na skutek zanieczyszczenia śro dowiska *** dwutlenek siarki może zupełnie zniszczyć posąg. Po zbadaniu u-stalono, że konserwacja „Ru maków" polegać będzie na powleczeniu ich powierzchni ochronną substancją che miczną. Dzieje „Rumaków Lizypa" były barwne i burzliwe. Po czątkowo stanowiły włas- ność miasta Chićs, stolicy 1 portu małej wyspy o tej sa mej nazwie. Niektórzy historycy wyrażali przypuszczę nie, że — wbrew nazwie — posąg wykonał artysta rzym ski i zdobiły łuki triumfal ne cezarów — Nerona i Tra jana, wzniesione w Rzymie. Posąg całe stulecia znajdował sie w Bizancjum. W czasie IV wyprawy krzyżowej, w 1204 r. Wenecja zra bowała je, czyniąc symbolem miasta. Wenecji z kolei zrabował je Napoleon. Po upadku cesarstwa francuskiego, rzeźba wróciła do Wenecji. (PAP). W ostatnim okresie zespół zwraca eóraz więcej uwagi na przygotowanie publiczności do odbioru starych pieśni. Starsze po-\ kolenie zna i „czuje" pieśni z lat swej młodości. Do młodszych można trafić motywem z „Czterech pancernych" albo „Do woja marsz, do woja". Ale jak tu ożywić trochę wyblakły obraz ułana? Postanowiono nauczyć młodzież etymologii piosenek żołnierskich, podszepnąć najmłodszym słuchaczom, jakie piosenki, gdzie i kiedy, w jakich warunkach powstały. Prelekcje na ten temat wygłasza prof. Kazimierz Kuczyński. I tak już siedem lat, w pełnym składzie, to znów w wykonaniu solistów, w duetach, kwartetach, kwintetach, sekstetach, nawet oktetach „Wiarusy" przypominają pieśni historyczne, śpiewają piękne wiązanki pieśni żołnierskich i partyzanckich z lat 1939—45, ułańskich (takiej wiązanki nie ma żaden inny zespół w Polsce!). Mają w repertuarze również inne, znane melodie, jak np. utwory Moniuszki, pieśni morskie, przy gotowane na festiwal kołobrzeski 1972, nowe zaś przygotowują na ten rok. A zespół, mimo proroctw, wieszczących rychłe „zejście" ze sceny, istnieje. Zony przywykły do prób, występów i artystycznych wojaży. „Wiarusy" — ludzie, którzy na co dzień pracują w różnych zawodach, a pieśń traktuja jako wytchnienie, ale jednocześnie społeczny obowiązek — zdobyły sobie rozgłos i uznanie. T. MART Y C HE WICZ Na zdjęciu: „Wiarusy" podczas próby. Dyryguje St. Szarmach. Fot. I. WOJTKIEWICZ Sprawa kultury zawsze stanowiła w ZSRR przedmiot szczególnej uwagi zarówno organów partyjnych i państwowych, jak i całego społeczeństwa radzieckiego, Sprawy te zajmują ważne miejsce w programie KPZR, co znalazło m. in. odbicie w uchwałach XXIV Zjazdu partii, a tym samym w bieżącym planie pięcioletnim. W ciągu czterech lat obecnej pięciolatki zrealizowano zakrojony na szeroką skalę plan budowy nowych placówek kul turalnych i oświatowych. W tym 4-letnim okresie powstało ponad 13 tys. nowych szkól, a w roku ubiegłym nastąpiło otwar cie nowych uniwersytetów w takich dużych ośrodkach przemysłowych, jak Iwanowo, Kemerowo i Omsk; powstało też wiele nowych wyższych uczelni w innych miastach ZSRR, Znacznie rozbudowano sieć ośrodków masowego przekazu, klubów, pałaców kultury, bibliotek, teatrów itp. I to zarówno w mieście, jak na wsi. Notuje się dalszy rozwój działalności edytorskiej i obecnie co czwarta ukazująca się na świecie książka wydawana jest w Kraju Rad. W ZSRR najdroższe bilety do kina kosz tują najwyżej 50 kopiejek; za wstęp na większą imprezę w klubach i domach kultury nie pobiera się żadnych opłat. Jak wynika z badań socjologicznych, łgcz na liczba czytelników książek i pr*-oy wynosi w ZSRR ok. 95 proc. ludności dorosłej i młodzieży szkolnej. Można więc powiedzieć, że powszechne czytelnictwo stało się nieodłącznym elementem życia obywateli Kraju Rad. W życiu kulturalnym ZSRR rozmaite zespoły amatorskie skupiają ogółem ponad 14 min ludzi dorosłych i 10 min mJo dzieży szkolnej. Wiele spośród tych zespo łów nie ustępuje niemal zespołom zawodowym pod względem poziomu artystycznego. W zatwierdzonym niedawno przez Radę Najwyższą ZSRR planie 1975 r przewidziano wyasygnowanie na rozwój oświaty, nauki i kultury 33.2 miliarda rubli, czyli prawie jedną szóstą całego tegorocznego budżetu państwowego. Z funduszu tego przeznaczono większa niż kiedykolwiek przedtem kwotę, bo 10,2 mld rubli, na rozbudowę, utrzymanie i wyposażenie szkolnictwa w związku z Wprowadzeniem powszechnego 10-letniego nauczania w zakresie szkoły średniej. Znaczne środki przeznaczono również n» rozszerzenie sieci wyższych uczelni ZSRR. GLEB SPIRIBONOW CZEKAJĄ NA CHĘTNYCH KOSZALIN. W Koszalinie istnieje jeden z kilkunastu w kraju wojewódzkich ośrodków dydaktycznych Państwowego Zaocznego Studium Oświaty i Kultury Dorosłych. W ciągu 15 lat swej działalności koszaliński ośrodek wypuścił ponad 150 absolwentów Studium, wśród których największą liczbę stanowili pracownicy różnego typu placówek kulturaino--oświatowych. Studium ppł ni bowiem istotną funkcję - w dokształcaniu pracowni-i ków kultury, którzy po jego ukończeniu zdobywają Odpowiednie uprawnienia zawodowe (wykształcenie -odpowiadające studium po- maturalnemu'), a także mają możliwość podjąć studia wyższe: kult,uro"/mawcze i pedagogiczne ze specjalizacją kulturalno-wycho-wawczą. W tym miesiącu prawie 30 osób — słuchaczy Studium — przystąpi w Koszalinie do egzaminów dyplomowych. Tymczasem rozpoczęły się już zapisy na nowy rok nauki, który rozpocznie się 14 września br. Warunkiem przyjęcia jest świadectwo dojrzałości, praca w dziedzinie kuHuralno-wyehOr-wawczej i pisemne skierowanie z zakładu pracy z opinią Wydziału Kultury i Sztuki Urzędu Wojewódzkiego lub odpowiedniej jed nostki szczebla wojewódzkiego, Zgłoszenia przyjmowane będą do 15 czerwca br. w Wojewódzkim Ośrod ku Dydaktycznym w Koszalinie, który ma swą siedzibę w Zarządzie Wojewódzkim TWP przy ul. Matejki 3. Rozmowy kwalifikacyjne odbędą się w dru giej połowie czerwca, Nauka w Studium trwa dwa i pół roku (5 semestrów) i prowadzona jest systemem zaocznym w postaci or^sni •zowanyęh raz w miesiącu 3—3-dniowych sesji stacjonarnych. (słuchaczom pr?y sługuje 21 dni urlopu w ciągu roku szkolnego), prac kontrolnych, kolokwiów i egzaminów. (w) SŁUPSK. W galerii Pracowni Sztuk Plastycznych Brama Nowa czynna Jest wystawa malarstwa Ryszarda Lecha (z Koszalina). Fot. Jan Maziejulc WSPÓŁPRACA KULTURALNA POLSKA- BELGIA Z kulturą polską Belgowie zetknęli się bezpośrednio już w XIX wieku za pośred nictwem naszej emigracji politycznej i zarobkowej, która przeniosła na obczyznę wiele z narodowej tradycji i obyczajów. Tym można m. in. tłumaczyć ogromną popularność polskiego folkloru w Belgii. Drogę polskiej muzyce utorował Chopin. Niemałe zasługi na polu jej popularyzacji położyła królowa belgijska — Elżbieta,, wielka przyjaciółka Polaków i protektorka muzyki polskiej. Muzyka jest też tą dziedziną, w której wzajemne kontakty są naj bardziej ożywione. Nazwiska Grażyny Bacewicz, Witolda Lutosławskiego, Tadeusza Bairda, Wojciecha Kilara i innych polskich kompozytorów są dobrze znane w Belgii, a ich utwory weszły na stałe do re pertuaru belgijskich orkiestr symfonicznych. Szczególnym uznaniem cieszy się Krzysztof Penderecki. Wykonywanie jego utworów jest zawsze dużym wydarzeniem w Belgii, komentowanym obszernie przez miejscową prasę. Co roku też młodzi arty ści belgijscy przyjeżdżają do nas na obozy muzyczne w Olsztynie, zaś polscy biorą u-dział w podobnej imprezie w Irchonwek (Belgia). W Polsce znane są utwory awan- gardowych kompozytorów belgijskich, przy jeżdżają do nas często belgijscy wykonawcy. Na „Warszawskiej Jesieni" np. wystę powała orkiestra Radia i TV'z Brukseli, a na festiwalu muzyki dawnej w Bydgosz czy — zespół „Consortium Antiąum". Wydarzeniem artystycznym w naszym kraju były dwukrotne występy baletu Bejarta oraz Teatru Royal de Parc z Brukseli. Ważną rolę w popularyzowaniu wzajemnych osiągnięć spełniają Dni Kultury, organizowane wymiennie w obydwu krajach. Szczególnie uroczysty charakter miały one w 1973 r., w dziesiątą rocznicę podpisania pierwszej umowy kulturalnej między Polską a Belgią i w 500. rocznicę urodzin Kopernika. Niestety, znajomość polskiej literatury, dramaturgii i filmu jest w Belgii wciąż niedostateczna. Nasz bogaty dorobek literacki reprezentuje przede wszystkim Sien kiewicz, a ze współczesnych autorów — Iwaszkiewicz, Andrzejewski. Lem. Film polski rzadko dotychczas trafiał na ekrany kin belgijskich. Może coś się tu zmieni po ubiegłorocznym sukcesie „Iluminacji'', Zanussiego, która zwróciła uwagę krytyków i publiczności na osiągnięcia naszej kinemato grafii. W Polsce również mamy jeszcze sporo do odrobienia jeśli chodzi o popularyzację bel gijskiej literatury, teatru i filmu. Choć znani są u nas klasycy — autor słynnego „Dyla Sowizdrzała" Charles de Coster, Mauri-ce Maeterlinck, a sztuki Michela Gheldero-dego wystawiane są często w naszych teatrach — zbyt mało wiemy nadal o współ czesnych pisarzach belgijskich. Znacznie lepiej przedstawia się sytuacja w dziedzinie plastyki. W Belgii często są organizowane wystawy polskiego malarstwa (m. in. wystawa „50 lat malarstwa polskiego") plakatu, sztuki ludowej, tkaniny artystycznej-Oglądaliśmy w Polsce m. in. wystawy malarstwa i rzeźby belgijskiej XIX i XX wieku oraz ekspozycje prac współczesnych plastyków belgijskich. Podstawę do dalszej współpracy we wszy stkich dziedzinach kultury stworzyła 10-let nia umowa kulturalna, parafowana w 1973 roku w czasie pobytu Edwarda Gierka w Belgii. Jest to — jak stwierdził minister kultury francuskiej Belgii Jean-Pierre Gra fe — najszersza tego typu umowa zagraniczna, jaką zawarł jego kraj. (PAP) Strona 8 OGŁOSZENIA G/os Koszaliński nr 85 ni ZASADNICZA SZKOŁA ZAWODOWA w Bobolicach ogloszfi zapisy do klasy pierwszej w zawodzie: ŚLUSARZ-MECHANIK PO UKOŃCZENIU SZKOŁY absolwenci mogą ubiegać się o przyjęcie do 3-letnich techników. SZKOŁA POSIADA INTERNAT. DO PODANIA NALEŻY DOŁĄCZYĆ: A świadectwo szkoły podstawowe] ▲ świadectwo lekarskie A 2 fotografie A podanie o przyjęcie do internatu. PODANIE wraz z ww dokumentami należy składać w sekretariacie ZSZ w Bobolicach, ul. Pocztowa 15. INFORMACJI SZCZEGÓŁOWYCH udziela sekretariat, Bobolice, tel. 25. K-1052-0 DYREKCJA ZAKŁADÓW ROWEROWYCH „Predom Romet" Zakład w Jastrowiu w porozumieniu z ZASADNICZĄ SZKOŁA ZAWODOWĄ w Jastrowiu ogfasE&ią zapisy dziewcząt i chłopców do klasy pierwszej w specjalności - &LUSJLRZ CGGLNY NAUKA TRWA DWA LATA. UCZNIOWIE przez okres nauki otrzymują: A wynagrodzenie miesięczne od 290-430 zł zależnie od klasy, do której uczęszczają A nieodpłatnie ubranie robocze A deputat węglowy w drugim roku nauki. Dokumenty nalćży nadsyłać pod adresem: ZR „Predom Romet" Zakład w Jastrowiu ul. Killńszczaków 6/7. I Egzaminy wstępne nie obowiązują. $ K-H16-0 ^ A WOJEWÓDZKIEGO PRZEDSIĘBIORSTWA HANDLU OPAŁEM I MATERIAŁAMI BUDOWLANYMI g w Koszalinie^ Ć3 Przypominamy j| wszystkim przedsiębiorstwom, urzędom i instytucjom z tere- <6 nu województwa koszalińskiego, że stosownie do zarządzę- © nia nr 690 Przewodniczącego PKPG, z dnia 8:6,1951 r. ^ (MP nr A-53 z dnia 25 6.1951 r.) i nr 1678 z dnia 29.11.1954 r, (MP nr 119 z dnia 22.12.1954 r.) dli nowych obiektów, rozbudowanych, zmodernizowanych i przypadków zmiany systemu urządzeń grzewczych należy w terminie do dnia 30 kwietnia 1975 r. zgłosić do WPHOIMB w Koszalinie ZAPOTRZEBOWANIE Hfl 0PIŁ na sezon grzewczy 1375/76. POTRZEBNE DRUKI kwestionariuszy można nabyć w najbliższym składzie opałowym WPHOiMB. ODBIORCY OPAŁU, którzy nie złożą w tym terminie kwestionariuszy nie będą mogli otrzymać opalu na sezon grzewczy 1975/76. K-1107-0 SYRENĘ 104 sprzedam. Świdwin, ul. Niedziałkowskiego 9/2, tel. 23-49, do godz. 15. Gp-2139 MOTOCYKL MZ 250 ETS — Sprze dam. Kołobrzeg, Okopowa 12/318, Eugeniusz Walczak. G-2102 MINIKALKULATOR wielodziała mowy okazyjnie sprzedam. Wiadomość: telefon 265-57 Koszalin. G-2105 WÓZEK głęboki tanio sprzedam. Koszalin, Broniewskiego 11/15, po szesnastej. G-2177 DOM piętrowy z zabudowaniem 2,70 ha ziemi — sprzedam. Znamierowska. Miasteczko Krajeńskie, ul. Kościuszki 18, woj. Bydgoszcz. G-2108 DZIAŁKĘ budowlaną w Mielnie — sprzedam. Oferty: Biuro Oglo szeń: Koszalin. G-2101 POLSKI Związek Motorowy w Kołobrzegu, ul. Trzebiatowska nr 9 posiada do upłynnienia pły ty ścienne i stropowe po obniżo nych cenach. K-1119 ZIELONKA k. Warszawy, dwa pokoje 48 m kw., II oiętro. zamienię na podobne Słupsk, Oferty: „Głos Słupski" nr 2164. , G-21G4-0 NAUKA KURS obsługi dźwigów samojezdnych na uprawnienia dozoru technicznego prowadzi w Słupsku Wojewódzki Zakład Doskonalenia Zawodowego. Dodatkowe zapisy WZDZ Słupsk, ul. Grodzka 9, tel. 20-04. K-1100 KURS sprzedawców przygotowujący do zawodu prowadzi w Słupsku Wojewódzki Zakład Doskonalenia Zawodowego. Dodatkowe zapisy WZDZ Słupsk, ul. Grodzka 9, tel. 20-04. K-1101 KURS dziewiarstwa ręcznego na drutach i szydełkiem organizuje w Słupsku Wojewódzki Zakład Doskonalenia Zawodowego. Zapi sy WZDZ Słupsk, ul. Grodzka 9, tel. 20-04. K-1102 KURSY spawania elektrycznego i gazowego wyuczające zawodu prowadzi w Słupsku Wojewódzki Zakład Doskonalenia Zawodo vego. Dodatkowe ząpisy WZDZ Słupsk, ul. Grodzka 9, tel. 20-04. K-1103 PRACA ZATRUDNIMY murarzy-tynkarzy. Koszalin, tel. 263-61. G-2024-0 PRZ5TJMĘ do pracy malarzy o-raz uczniów do zawodu malarskiego. Jerzy Zieliński, Koszalin, Mariańska 23/2, tel. 269-56. G-2091 ZATRUDNIĘ pracowników w ba rze „Pod Kasztanem" Mielno, ul. Kościuszki. Wiadomość na miejscu. G-2031 PRZYJMĘ dziecko pod opiekę, Koszalin, Wojska Polskiego 59/8, tel. 251-54, dzwonić od dwunastej. G-2097 PRZYJMĘ opiekunkę do półrocz nego dziecka. Koszalin. Kniew-Skiego 50/25, Wołosewicz. G-2173 PRZYJMĘ opiekunkę do dwojga dzieci. Słupsk, Królowej Jadwigi 9/38. G-2176 Przedsiębiorstwo Państwowe „jubiler" zawiadamia zainteresowanych ie zgodnie z decyzją ministra handlu wewnętrznego i usług z dnia 24 lutego 1975 r. prowadzi anonimowy skup bursztynu OD OSÓB FIZYCZNYCH I PRAWNYCH w niżej wymienionych punktach skupu: 1. ZAKŁAD USŁUGOWY Nr 2 GDAŃSK, ul. Warzywnicza 10 2. ZAKŁAD WYTWÓRCZO-USŁUGOWY Nr 6, GDYNIA, ul. Władysława IV 49 3. ZAKŁAD USŁUGOWY Nr 1 ELBLĄG, ul. Gwiezdna 22 4. ZAKŁAD USŁUGOWY Nr 1 OLSZTYN, ul. Dqbrowszczaków t- 5. ZAKŁAD USŁUGOWY Nr 1 SŁUPSK, ul. Zawadzkiego 2. K-108/B-0 WOJEWÓDZKIE PRZEDSIĘBIORSTWO PKS ODDZIAŁ w Koszalinie ©Słassa zapisy kandydatów na bezpłatne przeszkolenie w zawodzie: kierowcy auieliisów komunikacji FIS trwające około czterech miesięcy ZAMIANY I MIESZKANIE spółdzielcze M-3 w jeleniej Górze zamienię na podobne lub większe w Koszalinie. Wiadomość: 58-506 Jelenia Góra, ul. Różyckiego 9/47, Ryszard Ko walewski. G-2095 mieszkanie m-2 w Słupsku za mienię na podobne w Łodzi. Skrytka pocztowa 172, 76-20n Słupsk. _•_G-2109 ZAMIENIĘ pokój, kuchnię (duże) komórki, 0,5 ha ogrodu w Kaliszu Pomorskim na pokój r. kuch nią lub pokój w Słupsku. Wiado mość:: Słupsk Murarska 13/2. po szesnastej. G-2088 WARUNKI PRZYJĘCIA: fH wiek - ukończone 22 fata oraz nieprzekroczone 35 l'dt i® ukończona eo najmniej szkoła podstawowa H uregulowany stosunek do służby wojskowej (li dobry stan zdrowia ł Sr ... ""Y-.., pozytywny wynik badań psychotechnicznych inie *aTy, sqd®wnie,. ■ s mmmoua ggg zarn!e$zkały w Koszalinie W TRAKCIE TRWANIA KURSU uczestnicy otrzymają wynagrodzenie zgodnie z obowiązującymi przepisami. BLIŻSZYCH INFORMACJI udziela i zgłoszenia przyjmuje Dział Spraw Osobowych, ul. Zwycięstwa 6, pokój nr 17 w następujących dniach i godzinach: wtorki ,czwartki, piątki i soboty od godz. 7 do 15 poniedziałki i środy od godz. 14 do 15 K-1105-o PRZYJMĘ panów Słupsk, Cecorska 3. pokój. G-2110 SBT „TURYSTA" UJą§8d33 #££2£€5 w USTCE KWATERY PRYWATNE na okres sezonu 1975 r. KWATERY prosimy zgłaszać w biurze kina „DELFIN" Ustka, ul. Marynarki Polskiej 82 bądź telefonicznie Ustka 376 K-1035-0 PRZERWY W DOSTA WIE ENERGII ELEKTRYCZNEJ w dniach od 10 do 11 IV 75 r. codziennie od godz. 7^-15 W WAŁCZU, ul. Bydgoska cd nr 1 do 71 Parkowa, Południowa Zakłed Energetyczny przeprasza za przerwy w dostawie energii elektrycznej. K-l!?n WYROK Wyrokiem Sątfu Powięziowego w Złotowie, z dnia 12 grudnia 1974 r. w sprawie Kp. 138/72 WŁADYSŁAW JANUSZ HYZY, zam. w Łąkiem pow. Złotów skazany został na karę 2 lat pozbawienia wolności za to, że dnia 9 IX 1974 r. w Starej Wiśniewce na zabawie, działając publicznie i bez powodu, uderzył w głowę Kazimierza Suchego. powodując u niego złamanie czaszki. K-inss PTSBR Zajezdnia nr 12 w Kołobrzegu unieważnia plombownicę o treści: PST 12. K-1110 DYREKCJA PZPS „Alka" zgłasza zgubienie przepustki osobowej stałej nr 882 na nazwisko Regina Kowalska. G-2175 ZESPÓŁ Szkół Medycznych Koszalin zgłasza zgubienie legityma cji uczennicy Marioli Kaczor. G-2093 _I_ DYREKCJA Szkoły Podstawowej nr 1 w Złotowie zgłasza zgubienie legitymacji ucznia Waldemara Kubickiego. K-llll DYREKCJA Zbiorczej Szkoły Gminnej w Barwicach zgłasza zgubienie legitymacji szkolnej nr 77, wydanej na nazwisko Ryszard Zuk. K-1109 DYREKCJA Szkoły Podstawowej nr 4 w Wałczu zgłasza zgubienie legitymacji uczniowskich: Janusza Bodziewskiego, Ewy Witkiewicz, Andrzeja Łazarskiego, Pawła Sokołowskiego, Grzegorza Lipniewskiego K-1108 WSOP Koszalin Oddział w Draw sktt zgłasza zgubienie pieczątki o treści: Wojewódzka Spółdzielnia Ogrodrticzo-Pszczelarska w Kosza linie Oddział w Drawsku Sklep Nr 2 w Drawsku. K-1113 DYREKCJA Zbiorczej Szkoły Gminnej w Drawsku Pom. zgła sza zgubienie legitymacji szkolnej, na nazwisko Andrzej Gile-wicz. K-1112 KTTPIĘ motocykl avo simson 250, może być nie na chodzie. Slitpsk, tel. 56-02. G-2089 KUPIĘ kuter, może bj^ć do remontu lub przystąpię do spółki. Oferty: „Głos Słupski" pod nr ' 2174. G-2174 POSZUKUJĘ pilnie nie umeblowa nego pokoiku w Koszalinie. Ofer ty: Biuro Ogłoszeń. G-2C84 ZARZĄD POWIATOWEJ SPÓŁDZIELNI PRACY USŁUG WIELOBRANŻOWYCH „SŁAWIANKA" w Sławnie DO mm URUCHOMIONEGO ZAKŁADU wykonującego usługi w zakresie krawiectwa miarowego damskiego Gwarantujemy wysoką jakość i terminowe wykonanie usług ZLECENIA przyjmujemy w zakładzie w Sławnie, przy ul. Jedności Narodowej 1/3 w godzinach 9 do 17 K-1090-0 ; B-z B —B:-B B ■: PZPS „ALKA" w SŁUPSKU ZAKŁAD GARBARSKI w KĘPICACH 0€£#CffSZ«» PRZETARG na wykonanie remontu kapitalnego urządzeń dźwigowych: 1) dźwig towarowo-osobowy o udźwigu 3 t — szt 1 2) suwnica mostowa nietypowa o udźwigu 3 t — szt 2 Kosztorysy remontowe do wglądu w Wydziale Energetycznym Zakładu, od godz. 7 do 14, gdzie można uzyskać dodatkowe informacje. Termin rozpoczęcia remontu 1 VII 1975 r., a zakończenia 20 VIII 1975 r. Termin składania ofert do 19 IV 1975 r. w sekretariacie Zakładu, z dopiskiem „Przetarg na urządzenia dźwigowe". Otwarcie ofert nastąpi w dniu 20 IV 1975 r., o godz. 10, w Wydziale Energetycznym. Zastrzegamy sobie prawo wyboru oferenta lub unieważnienia przetargu bez podania przyczyn. K-1093-0 POGOTOWIE telewizyjne iMalo-grosz. Słupsk, tel 58 (54. G-1712-Ł KOSZALIŃSKIE PRZEDSIĘBIORSTWO BUDOWNICTWA PRZE?*?7SŁ0WEG0 PROWADZI DODATKOWE ZAPiSY uczniów - chłopców do 12-miesięcznego szkoleniowego OCHOTNICZEGO HUFCA PRACY w zawodach: % MURARZ-TYNKARZ # ZBROJARZ # BET0NIMZ-P0SADZ&ARZ #> BLACHAKZ-SERARZ H CIEŚLA BUDOWLANY f| STOLARZ BUDOWLANY ® MALARZ WARUNKI PRZYJĘCIA: ▲ minimum ukończone 5 klas szkoły podstawowej, A dobry stan zdrowia i ukończone 16 lat, A zgoda rodziców potwierdzona przez odpowiedni urzqd terenowy, A wyciąg i aktu urodzenia. Ł świadectwo szkolne z ostatniej klasy A 2 zdjęcia. ZAMIEJSCOWI UCZNIOWIE mogq być zakwaterowani nieodpłatnie w hotelu robotniczym. BĘDZIEMY PRZYJMOWAĆ również w Słupsku. Darłowie. Bytowie, Ustce, Szczecinku, Wałczu. Koszalinie i Złotowie W CZASIE TRWANIA KURSU uczniowie dodatkowo będq mieć zorganizowany kurs motorowy, opłacony przez przedsiębiorstwo W CZAS!E TRWANIA NAUKI uczniowie pobierać bedq wynagrodzenie w wysokości 600 zł miesięcznie, plus premia do 25 proc. za dobre wyniki w nauc® UCZNIOWIE, którzy zgłoszq się, będq mogli w Koszalinie w ciągu jednego roku nauki ukończyć 6, 7 i 8 klasę szkoły podstawowej. RÓWNIEŻ PRZYJMUJEMY kandydatów do nauki zawodu we wszystkich zawodach budowlanych na b. dogodnych warunkach KANDYDACI POWINNI zgłaszać się osobiście lub pisemnie na adres Koszalin, ul. Zwycięstwa 115, pokój nr 5- K-1010-0 B b a == a = ■== QJos Koszaliński, nr 85 itUPSK Strona S> Bezpieczna droga dziecka do szkoły Wydziały oświaty i wychowania Urzędu Miejskiego i Powiatowego, Inspektorat Ruchu ' Drogowego KMiP MO, referaty komuni kacji oraz Kdmenda ZHP, przy współudżiałe naszej re dąkcji, ogłosiły konkurs ma ' ją'cy na celu bezpieczeństwo dzieci ' i młodzieży w drodze do szkoły. Celem te go konkursu jest ponadto nauka podstawowych znaków i przepisów ruchu dro gowego, Wyrobienie nawyku przestrzegania zasad u-żytkowania dróg- oraz prowadzenie kursów pierwszego prawa jazdy, czyli kart : rowkowych. ■W konkursie biorą udział wszystkie szkoły podstawowe w mieście i powiecie. Za gadnienia konkursu „Bezpieczna droga dziecka do szkoły" są omawiane na lek cjach wychowawczych, apelach uczniowskich,, a także realizowane przez szkolne organizacje młodzieżowe w ramach zajęć pozalekcyjnych. Pomocą służą nauczy ciele, rodzice, funkcjonariusze MO i społeczni inspektorzy ruchu drogowego. Poza tym w szkołach urządza się tzw. kąciki ruchu drogo wego, gdzie eksponowane są prace plastyczne dzieci i inne materiały traktujące o bezpieczeństwie na drogach. Zakończenie realizacji tematyki konkursu przewidziano na 30 bm. Po tym o-kresie .komisja konkursowa dokona lustracji i oceny, zwłaszcza form, treści i e-stetyki eksponowanych materiałów w kącikach ruchu drogowego, stopnia zazna jo mienia uczestników z przepisami ruchu drogowego. Nagrody dla najlepszych u-fundował Inspektorat Powiatowy PZU. (wir* A mówią, że z koleją^ nikt nic wygra... POTĘGOWO ZMIENIA OBLICZE Kolej była i jest ważnym czynnikiem rozwoju gospodarczego, ale czasami przysparza kłopotów. Tak właś nie ukształtowała się sytua cja w Potęgowie, jednej z największych wsi słupskich. Od lat tamtejsza gromadzka, a później gminna władza podejmowały starania, by kolej dołożyła się do budo wy drogi, zadbała też o po rządki. Stronice „Głosu" też mogłyby stać się częścią kroniki, jeśli komuś w przy szłości przyjdzie do głowy pomysł opisania tej batalii. Dzisiaj widać ogromny po stęp. Droga wzdłuż torów w tym roku bedzie zupełnie ukończona. Kolej usunę ła szopki. Wzdłuż torów bę dzie położony chodnik, o- bok niego wyrośnie zielony pas krzewów. W ifb. sobotę wielu miesz kańców Potęgowa uwijało się przy domach. Naprawia no ogrodzenia, budowano no we. Szkoda, że nie' można zaspokoić wszystkich potrzeb: brakuje stali zbrojo nej na słupki, brak cemen tu. Ale i z tych ilości, jakimi dysponuje gmina, moż na zrobić sporo płyt chodni kowych i ogrodzeń. Widać to nie tylko w Potęgowie, ale i w Darżynie oraz Chle wnicy. • Warto, by mieszkańcy in nych wsi tej gminy wzięli sobie do serca zalecenia gminnego inspektora budów lanego. Czas ucieka! (tm) W/w,'# % CO GDZIE KIEDY 9 KWIETNIA ŚRODA WERONIKI C.THLBFOHY 97 — MO 98 — Śtrał Pożarna 99 — Pogotowie Rarunkowe (nagłe wezwania) 60-11 zachorowania Inf. kolej. 81-10 Taxi: 39-09 ul. Murarska 38-24 pl. Dworcowy POSEŁ PRZYJMUJE Dzisiaj, 9 bm. w siedzibie Urzędu Powiatowego w Słup NIS NS&IJBST MAM - Ó8CE Dawnych wspomnień czar,,. ■ji Ostatni, .sobotnio-niedzielny numer „Trybuny Ludu" w „Propozycjach", dla zwie dzających kraj, przedstawił i nasze miasto, w informacji pt. „Na przykład Słupsk" Miłe to dla Słupska, cho-ciaż cokolwiek „przesłodzone". A poza tym — wymagające pewnej korekty. ©* tót w Słupsku działa Mu-zfeum Pomorza Środkowego, nie zaś Zachodniego. W ma lowniczym, starym młynie mieści się dział ętnograficz ny- muzeum. W naszym mieś tle mamy park kultury i wypoczynku (nie tylko kul tury). Bardzo byśmy chcieli, by Słupsk był otoczony lasami. Tymczasem te dwa obszary leśne, zajmujące powierzchnię 180 ha — to małe i — jak już często pisaliśmy — rpocno zdewastowane par ki leśne, (tm) . DNI LASU I ZADRZEWIEŃ Kwiecień jest miesiącem, w którym tradycyjnie obchodzimy Dni Lasu i Za-drzewień. Wyraz „obchodzi my" nie jest tu • zapewne najwłaściwszy — nie o obchody przecież idzie, lecz 0 wmożone działanie dla o-chrony, rozbudowy i estety zacji zasobów zieleni — pod miejskiej, zakładowej. A na wet tej najskromniejszej — w ogródkach działkowych 1 przydomowych, na balkonach, czy wreszcie w doniczkach. Jest to najodpowiedniejszy okres dla wysadzeń — dlatego właśnie w nim obchodzimy Dni Lasu i Żą-drzewień. Na rzecz zieleni robi się, zresztą nie tylko w kwietniu, więlę w naszym mieście i powiecie. Oto kilka przykładów. Zarząd Zieleni Miejskiej w Słupsku potrafi — a nie jest to łatwe — nadążać za stałymi zmianami w miejskich ciągach komunikacyjnych. Na miejscu dzisiejszych wykopów pojawia się jutro krzewy i kwiaty, przybywa wciąż nowych zie leńców. Ogrody przyszkolne Słupska mogą być wzorem dla setek szkół w kraju —• weź my dla przykładu choćby tylko tereny zielone WSP czy Technikum Rolniczego. W dziedzinie zieleni zakła dowej powszechna opinia stawia słupski „Sezamor" w ścisłej czołówce krajowej. Spółdzielnia Mieszkaniowa „Czyn" okazuje szczegół ną troskę o zieleń na nowych osiedlach. Wysadzenia i wysiewy biegną tu niemal równolegle z budową. Zadziwia dbałość o każdy świe żo posadzony krzaczek, któ ry chroni się specjalną obu dową. To wzrusza — ale i zasmuca nieco. Bo czyż jest sku skargi i wnioski ludnoś ci przyjmować będzie poseł na Sejm mgr Alojzy Czarnecki. Poselski dyżur będzie trwał w godzinach 11—14. ka instytucji i nie kilka czy nawet kilkanaście organiza cji winno troszczyć się o za soby zieleni, lecz — każdy obywatel. A rada już się właściwie znalazła. Istotnie chodzi tu bowiem o to, by w poczynaniach na rzecz zieleni i zadrzewień uniknąć dość powszechnie występującej bolączki, jaką jest wielotorowość i brak koordynacji. Otóż rolę tego koordynatora przyjęła Komi Sekretariat redakcji i Dział ogłoszeń czynne w g. 9.30—15.30, taxi bagaż. 49-80 w soboty do 13.30. Pomoc drogowa 42-85 Apteka nr 31, ul. Wojska Pol skiego 9, tel. 28-93 IDYŻURY MILENIUM — No i co doktor ku? (USA) — g. 16, 18.15 i 20-30 POLONIA — Awans (polski, 1. 15) — g. 16, 16.15 i 20.30 USTKA mcm© DELFIN — Jeremy I. 15) — g. 18 i 20 DĘBNICA KASZUBSKA (USA, JUTRZENKA — Niewygodny kochanek (wł., 1. 18) — g. 18 DAMNICA Zieleń dla naszego zdrowia aż tak źle z naszym społe czeństwem, że każdy świer czek musi chować się przed nim do drewnianej lub drU cianej klatki? W działalności na rzecz zieleni i zadrzewień biorą" udział instytucje i przedsiębiorstwa, powołane do tego już z racji statutowych założeń. Partycypują liczne organizacje społeczne z Ligą Ochrony Przyrody na czele, dopomaga młodzież szkolna. Niektórzy twierdzą nawet że jest tych wszystkich współuczestników za wiele, bo „gdzie kucharek sześć..." Ale jest na to i odpowiedź, i rada. Odpowiedź: nie za dużo, lecz za mało. Nie kil- śfą Zadrzewień Miejskiego Komitetu- FJN- w Słupsku. 'Sprawa ^na pewno nie jest łatwa- — i zapewne nie od razu uda się tu uzyskać wi doczne efekty. Dobrze jednak, że początek został zrobiony. FJN nie opiera swej dzia łalności na listach członkow skich. . bo mu to nie jest potrzebne, skoro w każdym swym przedsięwzięciu liczyć może na udział wszystkich obywateli. Tak będzie z pewnością i w spra wie zadrzewień, I to jest chyba jeden z najbardziej optymistycznych akcentów tegorocznych słupskich Dni Lasu i Zadrzewień. E. ORZECHOWSKI Ze sportu Dziś —- Lechia Gdańsk gra w Słupsku Piłkarze Czarnych bardzo sta rannie przygotowują się do o-czekujących ich wkrótce poważnych zadań. Kibice ze swej strony ciągle narzekają na nie najlepszą jeszcze formę, ale tre ner Józef Stańko twierdzi, że forma przyjdzie w odpowiednim czasie. Na razie drużynę oczekuie wiele pracy. Ma ona zaplanowanych kilka poważnych sprawdzianów formy, także z zespołami zagranicznymi. Jeden z nich odbędzie się ju? dzisiaj 9 btfi., o godz. 16 na boisku przy ul. Krzywoustego Przeciwnikiem zespołu gosnoda rzy bedzie czołowy zespół II ligi — Lechia Gdańsk. Zgodn:e z zapowiedzią trenera, mgra Wojciecha Łazarka, gdańszczanie wystąpią w Słunsku w swr im1 najsilniejszym składzie. Ciekawe, jak przy tak silnym przeciwniku wypadnie zespół gospodarzy. Czarni starannie pt'7vgotowvwali się do teso pojedynku. Duszkiewicz i Grzesz-czakowski w obroni^, Suruło w drugiej linii oraz Pilarek w ata ku — ot,o ich najsi1n;e.isze atu ty. W sumie mecz zanowiada się ciekawie. (jm) W piątek mityng bokserski Miłośnicy pięściarstwa stęsknili się już za poważną imprezą. Ostatni mecz bokserski, odbył się przecież w Słupsku w grudniu ub. roku. Pierwszy mecz naszych pięściarzy w nowym cyklu rozgrywek zobaczymy 2-0 kwietnia br. Trener. Aleksy \ntkiewicz wprowadził mi-;ynęi jako okresowe spraw Jziańy formy swoich bokse rów, Piątkowy mityng bę-3zie ostatnim sprawdzianem formy . naszych pieściarzv Drzed niezwykle trudnym ■neczem " z GKS Katowice. W piątkowej imnrezie pf.mą udział tak?e oieścia •za znanej, sekcji bokserskiej w kraju ' — Stoczniowca Gdańsk. Jak nas ooinfnrmo !vał kierownik sekcji bok- serskiej MZKS Czarni — inż Władysław Kozłowski, gdątf szczanie' potwierdzili udzia? w mityngu kilku znanych pięściarzy: brązowych medg listów ubiegłorocznych mi strzostw Polski — Antonie go Litwina i Jana Kwaczf oraz mistrza Wybrzeża w wadze muszej — Henryk? Zenkera. Trwała jeszcze roz mowy w sprawie pr?viazdu zawodników Polonii W ars za wa Mityng odbędzie się w pia tek, w sali przy ul. Ogrodn wej Początek o god'i. 18 Przedsprzedaż biletów w sekretariacie klubu przy ul. Grottgera 11, (jm) m m ««figg GŁÓWCZYCE STOLICA — Łobuz (franc., RELAKS — Czwarta pani An-I. 15) — g. 19 derson (hiszp. I. 15) pan. — g. 18 PROGRAM I Wiad : 6.00. 8.00 9.00, 10.00, 15.00, 16.00. 19.00 . 22.00 23 00. 7.17 Takty i minuty 7.35 Dzień dobry, kierowco 7.40 Takty i minuty 8.05 U przyjaciół 8.10 Melodie naszych przyjaciół 8.35 H Debich zaprasza 9.05 Dla kl. I i II (wych. muzyczne) 9.30 Moskwa z melodia i piosenką 9.45 Minirecita) J. Clerca 10.08 Dedykacje muzyczne dzieciom 10.3p ..Jeszcze miłość" — fragm. pow. 10.40 Apetyt wzrasta w miarę słuchania 10.45 Jazz tradycyjny w Polsce (III) 11.00 Mozaika polskich melodii 11.18 Nie tylko dla kierowców 11.25 Refleksy 11.30 Na muzycznej antenie 12.05 Z kraju i ze świa ta 12.25 Na muzycznej antenie 12.40 Koncert ży.czeń 13.00 Pieśni i tańce z Rzeszowskiego 13.15 Rolniczy kwadrans 13.30 Z antologii polskiego jazzu 14.00 Od Bałtyku po Skalne Podhale 14.30 Sport to zdrowie! 14.35 Rytmy młodych 15.05 Listy z Polski 15.10 Płyty włoskie 15.35 Operetka. Jej twórcy i wykonawcy 16.10 Propozycje do listy przebojów 16.30 Aktualności kul turalne 16.35 Nagrania z małych płyt 17.00 Radiokurier 18.00 Muzyka i Aktualności 18.25 Nie tylko dla kierowców J8.30 Prze boje non-stop 19.15 Gwiazdy siedmiu stMie 19.45 Rytm. rynek, reklama 2.0.00 Naukowcy — rbinikom 20.15 Fonoserwis 20.47 Kronika spnrtowa i komunikat Totka 21.00 Filozofia człowieka 21.15 Śpiewa I. Santor 21 25 Koncert chopinowski z nagrań Z Drzewieckiego 22.15 Piosenki J. Pietrzaka 22.30 Moto-sprawy 22.45 Z nagrań E. Piaf 23.05 Korespondencja z zagranicy 23.10 Nastrojowe tematy filmowe 23.29—23.59 Z wo kalistyką na ty. PROGRAM NOCNY Wiad.: 0.01, 1.00. 2.00, 3.00. 4.00, 5.00. 24.00 Początek programu 0.11 —5.00 Program nocny z Łodzi. PROGRAM II Wiad.: 4 30 , 5.30, 6.30, 7.30, 8.30, 11.30, 13.30. 23.30. 7.10 Soliści w repertuarze po pularnym 7.45 Od miniatury do uwertury 8.35 My 75 8.45 Muzyka spod strzechy 9.00 „Rzec* 0 Jakubku samym" — opow T. Nowaka 9.20 Debussy: sonata na flet, altówkę i harfę 9.40 Kierunek — wyzwolenie: Pod Dreznem i Budziszynem — aud 1"-00 Rzeszowskie rozmaitości 'iteracko-muz. 11.00 Dla szkół średnich (chemia) 11.35 O wychowaniu 11.40 To warto przeczytać — aud 11.50 IV.-iyka . lu dowa — Warmia i Mazury 11.57 Sygnał czasu i hejnał 12.05 litwory komnozytorów baroku 12.20 Ze wsi i o wsi 12.35 Muzyka hiszpańska 13.00 Dla kl. 1 i II (ięz. polski) 13.35 Sla- RUPIO dami Kolberga 14.00 O zdrowiu dla zdrowia 14.15 Dojrzałe lata: „Opiekunowie" — rep. 14.35 M. Reger- wariacje i fuga B-dur op. 86 na temat Beethovena 15.00 Dla dziewcząt i chłopców 15.40 Kapela Włościańska Namy słowskiego 16.00 W trosce o sio wo l treść — aud. 16.15 .Mozart: koncert G-dur na flet i ork. 16.43 Warszawski Merkury 18.20 Terminarz muzyczny 18.30 Echa dnia 18.40 Świat i my 19.00 Utwory E. Varfcse'a 19.15 Jęz. francuski — kurs podst. 19.30 J. Janicki: „Ballada o sławnych braciach Bodziakach" 20.30 Opera w przekroju: G. Verdi: „Ernani" 21.30 Z kraju i ze świata 21.50 Wiad. sportowe 21.55 Rozmowy i refleksje pedagogiczne 22.05 Stołeczne aktualności muzyczne 22.30 Uni wersytet URIT 22.40 Rodowody poetyckie — W Szewczyk 23.00 Twarze jazzu 23.35 Co słychać w świfecie? 23.40 Madrygały C. Monteverdiego z IV Księgi 24.00 Zakończenie programu. PROGRAM ni Wiad.: 5.00, 6.00. Ekspresem przez świat: f.00, 8.00 10.30 15 00 ■ 17.00 19.30 7.05 Zegarynka 8.05 Kiermasz płyt 8.30 Co kto lubi 9.00 ..Noc bez brzasku" — ode. pow, 9.10 Rodzinne muzykowanie Osmon-dów. 9.30 Nasz rok 75 9.45 Liszt: fantazja węgierska na fortepian i ork. 10.05 Pieśni V. de Morlas 10.15 Jęz. niemiecki — kurs podst. 10.35 Puzor. w stylu soul — gra C. Fuller 10.50 „Lato zielonej gwiazdy" — ode. pow. 11.Ofl Na włoskim rynku płytowym 11.20 Zycie ro dzinne 11.50 . Hokus-pokus" 12.05 z kraju i ze świata 12.25 Za kierownica 13.00 Dzień jak co dzień 15.05 Program dnia 15.10 Po raz pierwszy na antenie 15.30 Herbatka przy samowarze 15.50 Renesans muzyki angielskiej 16.20 Przedstawiamy siostry Pointer 16 45 Nasz rok 75 17.05 Noc bez brzasku" — ode. pow. 17.15 Kiermasz płvt 17.40 Vademecum (29ł _ aud. 18.00 Muzykobranie 18.30 Polityka dla wszystkich 18 45 Aktualności muzyczne z Paryża 19 00 „Rzpka oosepna" — ode. Pow 19.35 Muzyczna poczta UKF 20.00 Porzucona sprawiedliwość — gawęda 20. i o Wielki oianista S. Rachmaninow 2 ot Zwvc*e<ł<*o t?7/l30 (budynek WQ7?) 73 A04 Ko sraOn. controło ??o ?1 fłqcrr r« driałomf). noct. «,*dokt©« 22* 03. r-cł n!o!o WTV*t» kle ołacówtd Ruch" 1 poczty. Wydawca; KoszoUA«ikt« Wy-aow«!ctwo Prasowe RSW ..Ptuo - Ks'a*ko - Ruch* «;ł Pruwło Flfde'0 ?7a 75 721 Kosznfn cent'cilo telefoniczna 240 27 Tłoczono • Prasowe Zakłady Graficzne ^o-szałin, ul Alfredo Lampego 18. Nr indeksu 35024.