PROLETARIUSZE WSZYSTKICH'KRAJÓW'ŁĄCZCIE Się'1] mmmmm mnsmm Bok XXIII Nr 105 (7342) PIĄTEK, 2 MAJA 1975 r. A B CENA I 8l Ziemia Koszalińska w 1-majowym pochodzie d VI fl w Moskwie i kolorowa KOSZALIN. Tradycyjnie juz piękna, słoneczna pogoda towarzyszyła obchodom pierwszomajowego święta w naszym województwie. Było słonecznie i kolorowo. Na ulice miast i miasteczek a także większych osad wyszli ludzie pracy, aby zamanifestować swq dumę z osiągniętych sukcesów i bogatego dorobku. Był to juz trzydziesty Pierwszy Maja, obchodzony na wyzwolonych ziemiach, Obchodzony w prze dedniu rocznicy zwycięstwa nad faszyzmem, w roku VII Zjazdu partii. Koszalińska ulica Zwycięstwa. Jest w tej nazwie i tej ulicy coś z charakteru miasta. Wczoraj było to szczególnie odczuwalne, kiedy odmienioną, ciągle nową i inną, ładniejszą ulicą Zwycięstwa płynął tłum młodych i starszych, kolorowych, radosnych i zadowolonych, dumnych ze swego miasta koszalinian. Szli ławą, w blasku słońca, w łopocie sztan3a^ rów i szturmówek, w barwnych strojach, z kwiatami i kolorowymi chustami, młodzież i dorośli, dziewczyny i chłopcy, robotnicy i inżynierowie, żołnierze, sportowcy, studenci, budowlani i metalowcy, pielęgniarki, kolejarze, nauczyciele i urzędnicy, handlowcy, pracownicy gospodarki komunał ne},.. "Ludzie setek zawodów, specjalności, załogi ponad 200 różnych przedsiębiorstw, instytucji, członkowie dziesiątek organizacji i stowarzyszeń. Tysiące, dziesiątki tysięcy. Ponad 2,5 godziny trwa ła radosna i kolorowa, trzydziesta już koszalińska manifestacja pierwszomajowa. Spotykamy się codziennie. W hali fabrycznej, w autobusie. na budowie. Spieszymy się do domów, sklepów, po dzieci do przedszkoli. Dzisiaj w innym nastroju, spokojni, uśmiechnięci, pozdrawiając się podążamy na miejsca zbió rek. Już krótko po godz. 9 gwarno było na placu Bojowników PPR, okolicznych ulicach i placach. Ze wszystkich dzielnic miasta podążały na wyznaczone miejsca zwarte grupy starszych i młodzieży. Nieśli szturmówki, transparenty, pomysłowe dekoracje. (ciąg dalszy na str. 3) f a MOSKWA (PAP). W atmo sferze dumy z imponują, cych dokonań w realizacji uchwał XXIV Zjazdu KPZR i przygotowań do powitania XXV Zjazdu nowymi osiąg nięciami przebiegały w Moskwie i całym Kraju Rad te goroczne obchody pierwszomajowe. Obecne święto zbiegło się z historycznym jubileuszem — 30-leciem zwycięstwa nad faszyzmem. Ludzie radzieccy — przedstawiciele narodu, który wniósł decydujący wkład w rozgromienie hitleryzmu — w nastroju ogromnej dumy bilansowali dorobek lat pokoju, lat doniosłych sukcesów w budownictwie komuni- (dokończenie na str. 2) JUTRU WARSZAWA (PAP). Uroczyście obchodziło 1-majowe święto społeczeństwo Polski Ludowej. Przypadające w 85. rocznicę pierwszych robotniczych manifestacji, a zarazem w 30-lecie historycznego zwycięstwa nad hitlerowską Rzeszą, tegoroczn# święto było okazją do głębokiej, historycznej refleksji i wielkiego gospodarskiego bilansu. „Możemy powiedzieć — stwierdził w 1-majowym przemówieniu I sekretarz KC PZPR — EDWARD GIEREK, że dobrze wykorzystaliśmy owoce wielkiego zwycięstwa. Ogromnym trudem całego narodu wygraliśmy również trwający juz od trzech dziesięcioleci okres pokoju. Z wiarą i pewnością patrzymy w przyszłość naszego kraju i narodu". Tę pewność, dumę z odniesionych osiągnięć, manifestowali uczestnicy 1-majowych pochodów w całym kraju, TRZECIEJ ŚMIERCI NIE BĘDZIE.. OD STORRADY DO HOTELU „FORUM" MINUTA „DROGI NA FRONT* CENTRALNA MANIFESTACJA odbyła się w sto-, licy, Na 1-majowe spotkanie przybyły setki tysięcy warszawiaków, Trasa oochodu — od pl. Dzierżyńskiego do placu De filad — przystrojona tysiącami flag. Na tle czerwieni i bieli — portret Włodzimierza Lenina, hasła głoszą ce niewzruszoną jedność wspólnoty socjalistycznej, braterską przyjaźń i współpracę narodów Polski i Związku Radzieckiego. Naprzeciw trybuny honorowej wielki napis „PARTIA" oraz „1 MAJA". W głębi hasła: „SOCJALIZM" „PRA CA", „POKÓJ". Dominującym akcentem dekoracji' jest Biały Orzeł na fasadzie Pałacu Kultury i Nauki. Tuż przed godziną 10 u wylotu ul. Świętokrzyskiej uformowało się czoło pochodu. Za pocztami sztan darowymi, razem z przedsta wicielami różnych środowisk zawodowych i społecznych stoją przywódcy partii i państwa. Rozbrzmiewają dźwięki „Warszawianki". Pierwsze szeregi manifestujących zbli żają się do trybuny honorowej. Serdecznie pozdrawiani* na trybunę wchodzą: EDWARD GIEREK, HENRYK JABŁOŃSKI i PIOTR JAROSZEWICZ, członkowie i zastępcy członków Biura Politycznego, członkowie Sekretariatu KC PZPR oraz członkowie władz naczelnych ZSL i SD, Frontu Jedności "Narodu, członkowie Rady Państwa, rządu, kierownictw organizacji społecznych i młodzieżowych. (dokończenie na str. 2) na 16 stronach naszego magazynu sobotnio-niedzielnego: ■ ■ WYPIJ JASIU — ZANIM ■ STANOMINO WYRYCHTUJĄ... ■ JAK SIĘ SKOŃCZY TA MIŁOŚĆ? t PRZESTĘPCY OD LAT... CZTERECH BOJ O PRZYSZŁOŚĆ HOLENDERSKIEJ PIŁKI NOŻNEJ i wiele innych ciekawych pozycji. Strona Z 1 MAJ A G/os Koszaliński nr 103 Uroczystości l-majowe W Moskwie. Na zdjęciu: na trybunie honorowej — od lewej — A. Greczko, N. Podgorny, L. Breżniew, A. Kosygin i M. Susłow. Fot. CAF-PI — telefoto Majowe święto na Placu Czerwonym w Moskwie (dokończenie ze itr. 1) *{ycznym oraz narodzin I dynamicznego rozwoju świa towego systemu socjalistycz ńego. Centralna manifestacja od była się na Placu Czerwonym w Moskwie. Wśród "wielotysięcznych tłumów wypełniających plac znalazło się w tym roku dużo przybyłych z różnych stron ZSRR zasłużonych we teranów pracy i walki, odznaczonych Złotymi Gwiazdami Bohaterów Związku Radzieckiego, uczestników zmagań z najeźdźcami faszystowskimi, liczne delegacje zagraniczne. Burzliwymi oklaskami po witali zebrani pojawienie się na trybunie honorowej: LEONIDA BREŻNIEWA, NIKOŁAJA PODGORNEGO ALEKSIEJA KOSYGINA i innych przywódców partii i państwa radzieckiego. Zgromadzeni w skupieniu wysłuchali tekstu odezwy pierwszomajowej Komitetu Centralnego KPZR, Prezydium Rady Najwyższej i Ra dy Ministrów ZSRR, skiero wanej do całego narodu. * Rozlegają się okrzyki na cześć partii i jej przywódców, na cześć pierwszego na świecie państwa robotników i chłopów. Rusza potężny pochód lud ności stolicy kraju. Otwiera go wielka kolumna młodzieży, niosąca ogromny portret WŁODZIMIERZA LENINA. Kroczą poczty sztandarowe, szeregi najwybitniejszych przodowników pracy, załogi najstarszych stołecznych zakładów z robotniczą dzielnicą „Krasna Priesnia" na czele, która zapisała chlubną kartę w Rewolucji 1905 roku. W zwartym szyku, z czerwonymi szturmówkami i transparentami, z bukietami wiosennych kwiatów idą reprezentanci różnych pokoleń, ludzie, na których spoczywał ciężar wywalczenia zwycięstwa w II wojnie światowej oraz ich synowie i córki młodzi radzieccy # robotnicy inżynierowie, ucze ni, żołnierze. To oni kontynuują dziś chlubne tradycje swych ojców — budowniczych „Dnieprogesu" „Mag-nitogorska" Komsomolska nad Amurem, „Kuzbasu", Inny akcent tegorocznej manifestacji to przygotowania do zbliżających się wyborów do rad terenowych wszystkich szczebli. Wiele haseł nawiązuje do wspólnych zamierzeń krajów RWPG, wcielanych w życie w ramach kompleksowego programu socjalistycznej integracji gospodarczej. Niesione przez manifestan tów transparenty i plansze przypominają, że wkrótce przypada jeszcze jedna waż na rocznica wspólnoty socja listycznej — 20-lecie Układu Warszawskiego, który stoi na straży pokojowego dorobku naszych krajów. Wielogodzinna potężna riia nifestacja w stolicy Kraju Rad stała się jeszcze jednym, dobitnym świadectwem dążeń i pragnień na rodu radzieckiego, który pod przewodem swej partii i jej leninowskiego kierownictwa podejmuje wciąż nowe, ambitniejsze zadania na miarę współczesnej epoki i dalekosiężnych celów komu nizmu. Równie uroczyście i radoś nie przebiegały 1-majowe uroczystości w tysiącach miast i dziesiątkach tysięcy wsi i osiedli ZSRR. Uroczystości w całym kraju (dokończenie te itr. 1) Obecni są gospodarze stolicy i województwa. Obok przedstawicieli władz — weterani ruchu robotniczego, przodujący robotnicy, rolnicy, naukowcy, żołnierze WP, delegacje związków za wodowych z zagranicy, członkowie korpusu dyplomatycznego. Orkiestra WP gra hymn państwowy. I sekretarz KC PZPR wygłasza przemówienie. Dźwięki „Międzynarodów ki*' i 24 salwy artyleryjskie otwierają wielogodzinny, barwny pochód społeczeństwa stolicy. Zgodnie już z tradycją — na czele pochodu weterani ruchu robotniczego, a tuż za nimi — jak symbol historycznej ciągłości pokoleń — barwna kolumna har cerzy. Olbrzymi napis „Mazowsze, Kurpie, Podlasie" zapo wiada nadejście kolumny woj. warszawskiego. Miejsce w pochodzie zajmuje robotnicza dzielnica Wola. Splata się tu tradycja i nowoczesność. Wola to symbol wielkich ambicji i codziennej dobrej roboty. Pod hasłem „PZPR spadkobierczynią postępowych i re wolucyjnych tradycji" defilują tysiące pracowników czołowych zakładów chlubią cych się imionami swych pa tronów: Waryńskiego, Róży Luksemburg, Marchlewskie go, Kasprzaka, Świerczewskiego, Nowotki. „Pozdrawiamy KPZR i sekretarza generalnego jej Komitetu Centralnego — LEONIDA BREŻNIEWA" — głosi napis na transparencie. Masze rujący podnoszą przed trybuną nowe legitymacje PZPR — świadectwo zwięk szonych obowiązków, odpowiedzialności i wymagań, ja kie niesie ze sobą przynależ ność do partii. Składają przy wódcom partii i państwa meldunki o zobowiązaniach wartości blisko 450 min zł, którymi Wola powita VII Zjazd PZPR. Przed trybuną przechodzi teraz dzielnica młodości — Żoliborz. Co czwarty jej mieszkaniec nie przekroczył 18 roku życia. Na czele — duma robotniczej Warszawy — Huta (w ciągu 18-letniej działalności dała już krajowi 6.5 min ton wyrobów ze stali szlachetnej). Kilkunasto osobowa delegacja hutników Schodzi na trybunę i zapra sza Edwarda Gierka i innych przywódców do złożenia tradycyjnej 1-majowej wizyty w zakładzie. Obok hutników — budowniczowie huty „Warszawa" oraz wielu innych wielkich zakładów stołecznych. Ochota — najmłodsza dzielnica Warszawy, prezentuje się jako ośrodek nowo czesnego przemysłu. Jej wi zytówka to samoloty, minikomputery, prasy do obrób ki plastycznej. Swe wyroby prezentują młodzi robotnicy i konstruktorzy z WSK Okę cie, Zakładów Elektronicznych i Elektrotechnicznych. Towarzyszą im w pochodzie studenci największej w kraju Akademii Medycznej. Następnie Mokotów — skupisko 260 tys. mieszkańców, największa liczebnie dzielnica miasta. Tutaj powstaje co trzecie warszawskie mieszkanie. W tym roku ruszyła budowa 150-ty-sięcznego zespołu mieszkaniowego Ursynów-Natolin. Wizytówką przemysłu Mokotowa jest Centrum Półprzewodników. W tej dzielnicy za parę lat powstanie Warszawskie Zgrupowanie Naukowe — prawdziwe mia sto nauki dla 50 tys. uczonych i studentów. Wreszcie do trybuny zbliża się przeszło 200-tysięcz-nt Śródmieście. Przewodzi hasło „MARKSIZM-LENI-NIZM — IDEOLOGIĄ KLA ST ROBOTNICZEJ". Dominują grupy budowlanych, a wśród nich mostosta łowcy, na zawsze wpisani do złotych ksiąg budowy Polski Ludowej. Ich dziełem są „Azoty" w Puławach i Wło- cławku, Tarnobrzeg, Machów, Petrochemia, łódzka „Anilana". Idą naukowcy, lekarze, literaci, dziennikarze, handlowcy, studenci. Wyrazy wdzięczności za artystyczne wzruszenia i doznania kierują warszawiacy do ludzi pióra, do swoich ulubieńców ze sceny, estrady koncertowej, filmu i telewizji. Okazją do zamanifestowania międzynarodowej solidarności staje się przemarsz grupy uchodźców chilijskich przybyłych do stolicy na obchody 1-majowe. Wśród transparentów potępiających zbrodnie junty chilijskiej oraza głoszących nasze poparcie dla ruchów wolnościowych na całym świecie — hasła: „Niech żyje bohaterski naród wietnamski", „Warszawa pozdrawia wolny Saj-gon". I oto finałowy moment warszawskiej manifestacji 1975 r. Otworzyła ją grupa weteranów — zamyka wielo barwny pochód młodości. Raz jeszcze przeszłość i przyszłość w symboliczny sposób splatają się w jedno, raz jeszcze na trybunę i z trybuny wędrują wiązanki kwiatów... Po zakończeniu manifesta cji w wielu miastach rozpoczęły się l-majowe festyny, imprezy plenerowe, wy stępy zakładowych orkiestr i zespołów oraz zabawy. Bezpośrednio po zakończa niu wielogodzinnej manifestacji społeczeństwa stolicy EDWARD GIEREK. HEN RYK JABŁOŃSKI, PIOTR JAROSZEWICZ oraz Inirt przywódcy złożyli tradycyjną wizytę załodze tiuty „Warszawa". I sekretarz KC PZPR prze kazał na ręce hutników wy razy uznania I szacunku dla trudu tych wszystkich, k 5-rzy trwają na posterunkach pracy także w dni świąteczne. Testament Ho Clii Minha został wypełniony HANOI PARYŻ (PAP). Radio sił wyzwoleńczych Wietnamu Południowego za komunikowało, ii z chwilą wyzwolenia Sajgonu nazwa tego miasta zostaje zmieniona na „HO CHI MINH". Decyzja ta ma upamiętnić dzieło wielkiego przywódcy narodu wietnamskiego I rolę jaką odegrał w zakończonej obecnie definitywnym zwycięstwem wal. ee o wyzwolenie narodowe I społeczne. Przedstawiciel delegacji TRRRWP w Paryżu Dinh Ba Thi odczytał dziennikarzom oświadczenie swego rządu, w którym stwierdza się, te Wietnam Południowy będzie prowadzić politykę pokoju i niezaangażo-wania. Wietnam Południowy jest gotów nawiązać sto sunki z wszystkimi krajami, niezależnie od ich ustroju politycznego i społecznego „na podstawie wzajemnego poszanowania niepodległości i suwerenności". Dinh Ba Thi oświadczył, te Wietnam Południowy gotów jest przyjąć każdą pomoc gospodarczą i techniczną, jeżeli nie będzie się ona wiązać x żadnymi warunkami politycznymi. Przedstawiciel TRRRWP oświadczył także, te jednym x zadań jego rządu będzie „pokojowe zjednoczenie ojczyzny wietnamskiej". Od tej pory Wietnam Południowy jest wolny 1 niepodległy — głosi oświadczenie odczytane dziennikarzom. „Testament prezydenta Ho Chi Minha został wypełniony", W TELEGRAFICZNYM A W CZWARTEK w Irlandii Północnej odbywały si* wybory powszechne, w których około miliona osób uprawnionych do głosowania wybierze 78 posłów do Zgromadzenia Ustawodawczego. Jego zadaniem będzie opracowanie propozycji takiej formy zarządzania, która byłaby do przyjęcia dla wszystkich mieszkańców prowincji. A PRZYWÓDCY obu społeczności cypryjskich: Glafkos Kle-ridis i Rauł Denktasz wznowili w wiedeńskim pałacu Hofburg rozmowy zmierzające do uzyskania porozumienia w kwestii cypryjskiej. Rozmowy będą odbywać się w obecności sekretarza generalnego ONZ, Kurta Waldheima. A STANY ZJEDNOCZONE dokonały w środę piątej w tym roku eksplozji jądrowej na poligonie w stanie Nevada, Sita ^wtAttchH jyahałg st* między 20 j 200 KJ* Manifestacja międzynarodowej solidarności w krajach socjalisłycznych BUDAPESZT. Pod hasłami In ternacjonalizmu proletariackiego, niezłomnej przyjaźni narodu węgierskiego z narodami Kraju Rad i innych krajów wspólnoty socjalistycznej, pod hasłami walki o pokój, przyjaźń i współpracę narodów świa ta, przebiegała potężna 1-majo-wa manifestacja w Budapeszcie, która zgodnie z wieloletnią tradycją odbywała się na placu Bohaterów. Wzięło w niej udział ponad 100 tys. mieszkańców Budapesztu. Na trybunie honorowej, wzniesionej obok pomMka W. Lenina, zajęli miejsca przywód cy partii i rządu z Janosem Ka darem, Palem I.oionozim 1 Je-noe Foekiem. Rok bieżący — te jubileuszowy rok Węgierskiej Republiki Ludowej. W br. minęło 30 lat od wyzwolenia Węgier przez Armię Radziecką. W tym tef roku od był się XI Zjazd WSPR, który nakreślił program wszechstronnego rozwoju kraju. W tegorocznym pochodzie Vie le haseł nawiązywało da tych doniosłych wydarzeń. Po zakończeniu kilkugodzinne So pochodu, po południu w sto-cy Węgier odbyło się wiele imprez, festynów ł zabaw. Wieczorem Budapeszt rozjarzył się leerlą świateł. SOFIA. Centralne uroczystości pierwszomajowe w Sofii odbyły się na wielkim placu im. 9 Września. Na trybunie honorowej przed mauzoleum Georgi Dymitrowa zajęli miejsca przed stawiciele najwyższych władz partyjnych i państwowych, z Todorem Zlwkowem, Stańko To dorowem, Petyrem Tanczewem. Obecne były delegacje z krajów socjalistycznych. Wielki pochód pierwszomajowy mieszkańców stolicy Bułga rii st ł się iobitną manifestacją jedności narodowej, wierno! d partii, dumy z osiągnięć tpo łeczno-gosoodarezyeh, zdeeydowa nia w budowle rozwiniętego ipo Itozeństwa soejaUatyecnego i tt* maeniania lntemaejonallstycznej jedności proletariackiej. Niesione przez manifestantów transparenty i makiety informowały o pomyślnych wynikach produkcyjnych Bułgarii, były odzwierciedleniem dalszych osiągnięć w rozwoju wszystkich dziedzin gospodarki narodowej. Niektóre z plansz informowały 0 tegorocznych zobowiązaniach bułgarskich mas pracująey eh. Wielotysięczny pochód sofij-ski zamknął pokaz gimnastyczny młodzieży. BELGRAD. Tegoroczne obcho dy święta 1-majowego zbiegły się w Jugosławii z 30 rocznicą zwycięstwa nad faszyzmem. Do t«J rocznicy nawiązuje sle w hasłach 1-majowych, w okolicz nościowych przemówieniach i artykułach. Z okazji święta 1-majowego w całej Jugosławii odbyły się okolicznościowe spotkania, aka demie i koncerty. Prezydium Komitetu Centralnego Związku Komunistów Jugosławii wystoso wało do społeczeństwa odezwę podkreślającą wagę klasy robotniczej w socjalistycznych przeobrażeniach kraju. Belgrad, stolice republik 1 o-kręgów autonomicznych, miasta 1 osiedla są odświętnie udekoro wane czerwonymi sztandirami klasy robotniczej, flagami Jugosławii i okolicznościowym* hasłami. HANOI. Jak donoszą z wyzwolonej stolicy Wietnamu Południowego. Sajgonu, l maja pierwszy raz od wielu lat odbyła się w tym mieście masowa manifestacja z okazji Święta Pracy. Wielotysięczne rzesze odświętnie ubranych ludzi z kwiatami, sztandarami i hasłami, pozdrawiaj r^mi żoł nlerzy Ludowych Sił Zbrojnych przeszły głównymi ulicami mia sta. Zycie kilku milion owego Sajgonu powróciło do normalnego rytmu. Zniesiona została godzina policyjni. Wznowiły pra-H wraęd* l fcaanunŁk*«Ja Miej ska. Podano do wiadomości, że przedstawiciele władzy rewo lucyjnej zapewniają ochronę życia i mienia przebywających w mieście cudzoziemców. Nowe władze będą ściśle przestrze gały zasad humanitarnej polityki TRRRWP wobec urzędników dotychczasowej administracji i byłych żołnierzy armii sajgońskiej. Tegoroczne święto pierwszomajowe w DRW 1 w całym Wietnamie miało niezwykły cha rakter, gdyż obchodzone było bezpośrednio po odniesieniu przez siły wyzwoleńcze Republiki Wietnamu Południowego wielkiego zwycięstwa w zdobyciu Sajgonu, które położyło kres trzydziestoletniej wojnie. Obchody pierwszomajowe stały się okazją do zamanifestowania radości i dumy z odniesionego zwycięstwa. Od samego rana na ulice Hanoi wyległy tłumy mieszkańców. Formowały sie spontaniczne pochody, które przemie rżały miasto ze sztandarami. Na wszystkich domach powiewały flagi państwowe DRW. wszędzie widniały więl'r?- • ~n sparenty informujące o zdobyciu Sajgonu- i zakończeniu woj ny. Ogromna radość i poczucie dumy z odniesionego zwycięstwa nie przesłaniają nikomu w Wietnamie wielkich zadań 1 trudności, Jakie trzeba be-dzie pokonać, aby przekształcić zniszczony przez wojnę kraj w nowoczesne, rozwinięte państwo. PRAGA. Tegoroczne Święto Pracy przebiegało w CSRS pod znakiem ostatnich przygotowań do uroczystych obchodów 30. rocznicy wyzwolenia kraju spod okupacji hitlerowskiej przez Armię Radziecką (9 maja), a także w atmosferze pomyślnej- realizacji programu Xiv Zjazdu KPCZ. Miejscem wielkiej manifestacji r»ie®£kańc<5»w Pragi były Lreteńafcia Błonia. Na trybuni* honorowej miejsca zajęli przed ftwwletole B*jwy4»y«fc jrkad! partyjnych 1 państwowych, S Gustavem Husakiem i Lubomirem Sztrougalem. Manifestację prażan otworzył członek Prezydium KC KPCZ, pierwszy sekretarz KM KPCZ. Antonin Kapek, po czym przemówienie do wielotysięcznych tłumów wy głosił Gustav Husak. Podkreślił on m. in., iż tegoroczny 1 Maja narody CSRS świętują w szczególnie radosnej atmosferze, w związku ze zbliżającym się jubileuszem 30--lecia. Wyrażając w imieniu Czechów i Słowaków wdzięczność narodom ZSRR za oswobo dzenie Czechosłowacji, G. Husak przekazał gorące pozdrowienia KC KPZR i Leonidowi Breżniewowi. Następnie odbyła się manifestacja z udziałem wielu tysięcy mieszkańców Pragi. BUKARESZT. Uroczysty prze bieg miały obchody święta 1 Maja w Rumunii, odbywające się pod hasłami międzynarodowej solidarności ludzi pracy całego świata, w walce o pokój i postęp, o współpracę 1 braterstwo między narodami. Zgodnie z programem, który nie przewidywał pochodu, obchody odbywały się tam, gdzie dopisała pogoda, na stadionach sportowych, zaś tam gdzie padało — w salach reprezentacyjnych. W Bukareszcie z powodu deszczu uroczystości l-majowe od były się w wielkiej sali Pała-eu Republiki SPR. gdzie zgromadzili się przedstawiciele całego społeczeństwa. W loży ho norowej zajęli miejsca członkowie kierownictwa, z sekretarzem generalnym RPK, prezydentem SRR. Nicolae Ceausescu i premierem Maneą Manes-cu. Obecne były delegacje zagraniczne, w tym i delegacja związkowców polskich Przemówienie l-majowe wygłosił członek Pólityęznego Komitetu Wykonawczego KC RPK. przewód niczący Unit Generalnej Zwląz ków Zawodowy «h Rumunii, 01i«u|hi Fan*, G/os Koszaliński nr 105 1 MAJA Strona } Z WIARĄ I PEWNOŚCIĄ PATRZYMY W PRZYSZŁOŚĆ NASZEGO KRAJU TOWARZYSZKI I TOWARZYSZE! MIESZKAŃCY STOLICY! RODACY! W imieniu Komitetu Centralnego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej pozdrawiam was gorąco i witam serdecznie w tym uroczystym dniu święta ludzi pracy. Dzisiejsza manifestacja pierwszomajowa odbywa się w przeddzień 30. rocznicy zwycięstwa nad faszyzmem. Staliśmy się współtwórcami i współuczestnikami tego zwycięstwa dzięki niezłomnej i mężnej walce naszego narodu, dzięki mądremu programowi wyzwoleńczemu wytyczonemu przez komunistów polskich, dzięki sojuszowi z Krajem Rad, główną i rozstrzygającą siłą wojny antyhitlerowskiej. Dziś, po 30 latach, możemy powiedzieć, że dobrze wykorzystaliśmy owoce wielkiego zwycięstwa. Ogromnym trudem całego narodu wygraliśmy również trwający już od trzech dziesięcioleci okres pokoju. Budujemy naszą socjalistyczną Ojczyznę — Polskę Ludową, kraj sprawiedliwy, światły i zasobny, liczący się w świecie. Mamy powody, aby myśleć z dumą o wielkiej pracy, jaką wykonaliśmy. Z wiarą i pewnością patrzymy w przyszłość naszego kraju i narodu! TOWARZYSZE I OBYWATELE! W dniu Majowego Święta pozdrawiam gorąco ludzi pra ey we wszystkich polskich miastach i wszystkich polskich wsiach. Ze szczególnym szacunkiem zwracam się do weteranów walki i twórczego trudu, których poświęcenie, wysiłek, praca legły u podwalin naszej socjalistycznej Ojczyzny. Pozdrawiam z całego serca polską klasę robotniczą, przodującą siłę naszego narodu i mocną ostoję naszej partii. Najlepsze słowa życzeń i podziękowań kieruję do górników i hutników, metalowców, chemików 1 budowlanych, kolejarzy 1 transportowców, stoczniowców ł portowców, do włókniarzy, pracowników przemysłu spożywczego, pracowników usług, do robotników i pracowników całej naszej gospodarki. Dzięki waszej ofiarnej, rzetelnej pracy Ojczyzna nasza rośnie w siłę i pomnaża swoje za. ■oby. Pozdrawiam rolników 1 pracowników służb rolnych, robotników państwowych gospodarstw rolnych, członków spółdzielni produkcyjnych. Stoją dziś przed wami szczegół n!e trudne i odpowiedzialne zadania. Wierzę, ite je wykonacie zgodnie z oczekiwaniami i potrzebami społeczeństwa. Pozdrawiam Inteligencję polską — naukowców, twórców kultury i nauczycieli, inżynierów 1 ekonomistów, le- karzy i pracowników służby zdrowia, prawników i pracowników administracji państwowej. Wasze osiągnięcia dobrze służą naszemu narodowi. Wyrażam serdeczne uznanie wszystkim ludziom pracy, którzy w odpowiedzi na apel Komitetu Centralnego i rządu dodatkową produkcją i oszczędnością materiałów w sposób szczególnie cenny przyczyniają się do realizacji tegorocznych zadań gospodarczych ł społecznych. PRZEMÓWIENIE TOWARZYSZA EDWARDA GIERKA NA MANIFESTACJI 1-MAJOWEJ W WARSŻAWIE Z głębokim szacunkiem I uczuciem wdzięczności zwracam się do polskich kobiet. Wasz wysiłek stanowi podstawę życia każdej rodziny i całego społeczeństwa. Serdecznie pozdrawiam młodzież polską, która pracą i nauką dokumentuje swą miłość do socjalistycznej Ojczyzny. Wyrazy najwyższego uznania przekazuję żołnierzom Ludowego Wojtka Polskiego, stojącym na straży pokoju 1 granic Ojczyzny. Pozdrawiam pracowników Milicji Obywatelskiej i Służby Bezpieczeństwa, strzegących ładu publicznego i spokoju współobywateli. Pozdrawiam was, mieszkańcy naszej stolicy. Dynamiczny rozwój Warszawy jest symbolem rozwoju i postępu w całej Polsce. Niechaj będzie waszą ambicją, aby z każdym rokiem stawała się ona jeszcze piękniejsza i nowocześniejsza. TOWARZYSZE! Dzień Pierwszego Maja ma piękną tradycję I głęboką treść klasową. W tym uroczystym dniu, kierujeihy nasze myśli I uczucia ku ludziom pracy na całym świecie, z którymi łączy nas nienaruszalna internacjonalistyczna więź i wspólna walka o zwycięstwo ideałów sprawiedliwości społecznej, wolności, pokoju I braterstwa, o urzeczywistnienie nieśmiertelnych zasad sformułowanych przez Marksa I Lenina. Z całego serca pozdrawiamy naszych najbliższych i najwierniejszych sojuszników I przyjaciół, bohaterski naród I klasę robotniczą Związku Radzieckiego. Wielkie osiągnięcia ojczyzny Rewolucji są niezawodną gwarancją po- koju, z którego dobrodziejstw korzysta już cale pokolenie, siłą napędową postępu , na całej kuli ziemskiej. Gorąc pozdrawiamy wszystkie narody socjalistycznej wspólnoty. Niezłomna jedność jest warunkiem bezple* czeństwa i pomyślności każdego z naszych krajów. Będziemy ją nieustannie pogłębiać i umacniać. Pozdrawiamy bohaterski naród wietnamski, życzymy mu pełnej realizacji zasady samostanowienia. Życzymy wszystkim narodom Półwyspu Indochińskiego po wielu latach cierpień, zniszczeń i ofiar, trwałego i sprawiedliwego pokoju. * Pozdrawiamy klasę robotniczą krajów kapitalistycznych walczącą o prawa socjalne i ekonomiczne, przeciwko władzy monopoli. Braterskie pozdrowienia i wyrazy solidar. ności ślemy wszystkim _ narodom walczącym o wyzwolenie społeczne i narodowe. Wyrazy sympatii i szacunku kierujemy do wszystkich sił demokracji, postępu i pokoju. Będziemy wspólnie działać na rzecz rychłego zakończenia Europejskiej Konferencji Bezpieczeństwa i Współpracy, w interesie zgodnego współżycia i dobrego sąsiedztwa narodów naszego kontynentu. TOWARZYSZE I OBYWATELE! RODACY! Rok obecny Jest rokiem VII Zjazdu Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej. Zjazd nakreśli plany dalszego rozwoju naszej Ojczyzny, nakreśli program kontynuacji polityki gpołeczno-ekonomicznej, którą obraliśmy przed czterema laty i którą z dobrymi wynikami realizujemy. Pragniemy w następnych latach widzieć Polskę zasob-niejszą materialnie i duchowo — na miarę tych wszystkich możliwości, które przynosi nasze stulecie. Chcemy rozwiązać wielkie i wciąż jeszćze palące kwestie: mieszkaniową, żywnościową i usług. Chcemy nadal unowocześniać naszą gospodarkę, rozwijać naukę i technikę, pogłębiać socjalistyczne stosunki społeczne. Stać nas na osiągnięcie tych celów. Zależy to od nas wszystkich, w każdym zakładzie produkcyjnym, w każdym ogniwie administracyjnym, na każdym miejscu pracy. Wierzę głęboko, że wszyscy przyczyniać się będziemy do tego, aby zbiorowa praca narodu stawała się jeszcze bardziej sprawna, efektywna i dobrze zorganizowana. Na tej drodze ugruntujemy pomyślność naszego społeczeństwa ! przyspieszymy rozwój kraju. Przyczynimy się do zwycięstwa postępu i pokoju w całym świecie. NIECH ŻYJE I ROZKWITA NASZA OJCZYZNA, POLSKA LUDOWA! NIECH ŻYJE I ZWYCIĘŻA POKOJ I SOCJALIZM! Ziemia Koszalińska w 1-majowym pochodzie lillllSI -.....- ■ f|| ferffff ' ?! . i Iggyr^Sg MM (ciąg dalszy ze str. 1) O godz. 9,50 zgromadzonych powitał i przekazał pozdrowienia w imieniu Wo jewódzkiego Komitetu Obchodów 1 Maja I sekretarz KMiP PZPR, Waldemar Czy żewski, po czym wszyscy wy słuchali przemówienia Edwarda Gierka, transmitowanego przez Polskie Radio. Wreszcie rusza pochód Idą całą szerokością ZWYCIĘSTWA! Rozpęczyna się manifestacja ludzi pracy Kosza lina, którzy swą codzienną pracą pomnażają dorobek miasta, czynią je piękniejsze i coraz lepiej spełniające fun keję stolicy regionu, cen- trum życia społeczno-kultu-ralnego. Na czele pochodu niesiony jest sztandar narodowy, tuż za nim sztandar Komitetu Wojewódzkiego PZPR w asyście przedstawicieli organizacji młodzieżowych. Są też sztandary ZSL, SD, WRZZ. Członkowie Wojewódzkiego Komitetu Obchodu 1 Maja z jego przewodniczącym, I sekretarzem KW, Władysławem Kozdrą zajmują miej sca na trybunie honorowej. Są wśród nich równie* ludzie wyróżnieni osobistymi listami od I sekretarza KC, Edwarda Gierka — Mieczysław Szyling z Przedsiębior- stwa Robót Inżynieryjnych Budownictwa Komunalnego, Tadeusz Czuchryta z koszalińskiego zakładu Słupskich Fabryk Mebli, Stanisława Regulska z Kazelu, jest także Henryk Jaroszyk — odznaczony Orderem Budowni czych Polski Ludowej. Przed trybuną jako pierwsza przechodzi grupa wete ranów walk o wyzwolenie narodowe i społeczne, kombatantów różnych frontów. Na jej czele dziarsko kroczą w oficerskich mundurach powstańcy wielkopolscy. Zwarta grupa- członków ZBoWiD. Są także ci, którzy przed 30 laty walczyli o wyzwolenie Ziemi Koszaliń- skiej. Z trybuny sypią się kwiaty., Tuż za nimi idzie nieliczna grupa pionierów koszalińskich, tych, którzy pamiętnej wiosny 1945 roku pierwsi przyjechali do miasta, by tchnąć życie w opuszczone i zniszczone mury. Jest wśród nich wieloletni dyrek tor szpitala dr Józef Szantyr, wychowawca licznych roczników młodzieży, nauczyciel geografii Roman Sieroclński i inni. Oni najlepiej potrafią ocenić dorobek minionego 30-lecia. W łopocie kolorowych, błę kitnych i biało-czerwonych szturmówek, zbliża się do trybuny kolumna koszaliń- skich budowlanych. Z trybuny honorowej pozdrawia swych kolegów i współtowarzyszy pracy Tadeusz Dusz-czyk, brygadzista przodującej od lat brygady betonia-rzy* Na nicn, na załodze Kosza lińskiego Przedsiębiorstwa Budowlanego skupiona jest uwaga mieszkańców Koszalina. Na efekty ich pracy na mieszkania czekają tysiące młodych małżeństw, na przed szkoła dzieci, na szkoły młodzież Życzymy więc bry gadom: Franciszka Pilipion-ka, Bogusława Kończyńskie-go Józefa Urbaniaka, Feliksa Romanowskiego i wielu innym jak największych suk cesów w pracy. Tuż za załogą KPB w po chodzie 1-majowym idzie wielka grupa przedstawicie li koszalińskiego rolnictwa. Otwiera ją młodzież ze szturmówkami, zespół w ludowych strojach. Nad nimi wielkie hasło: „PGR — nowoczesne, wzorcowe ośrodki produkcji i gospodarki rolnej". Potwierdzeniem tego hasła są wyniki jakie u-zyskują 53 państwowe przed siębiorstwa gospodarki rolnej gospodarujące na 320 tys. hektarów. Inny transpa rent głosi, że już w przyszłym roku ogrodnictwo w Karniszewicach dostarczy 1000 ton warzyw. Barwna jest grupa repre zentująca Koszalińskie Przed siębiorstwo Hodowli Zwierząt Zarodowych. Na czele przedszkolaki z dekoracyjny mi słonecznikami. Wielką grupę kilkunastu przodujących załóg koszaliń skich zakładów przemysłowych otwiera załoga Fabry ki Urządzeń Budowlanych, odznaczonej Orderem Sztan daru Pracy I klasy. 540-oso bowa załoga z okazji 30-lecia zakładu zobowiazała się wyorodnkować dodatkowo 7 podnośników z przeznaczeniem na eksport 800-osobowa załoga „Płyto lenu" należy do tych, które wykonały już zadania bieżą cej 5-latki. W bieżącym roku wyprodukuje dodatkowo wyroby wartości 100 min zł „Polski len" i „30 lat" — takie transparenty w różnych kolorach niosą pracow nicy tego załużonego przed siębiorstwa. Z kolei ogromna kolumna „Kazelu" idzie pod hasłami „15 lat Kazelu". Tak to już 15 lat! Jeszcze tak niedawno była ich tylko skromna garstka. „Kazel" ma już 15 lat i liczną, dobrze wyszkoloną załogę. Są wśród niej wyróżniający sie pracownicy Stanisław Jastrzębski — brygadzista, ustawiacz, Antoni Solecki — elektromonter i inni. „Unima" jest kolejnym przedstawicielem przemysłu elektromaszynowego który specjalizuje się w technice próżniowej i osiąga spore sukcesy na rynkach zagranicznych. Pomyślnymi wynikami w rozwijaniu eks portu do 19 krajów szczyci się załoga Fabryki Pomocy Naukowych. Załoga Wojewódzkiego Przedsiębiorstwa Przemysłu Mięsnego liczy już prawie 1400 osób. Zapewnia, że o miesiąc skróci czas osiągnięcia pełnej zdolności produkcyjnej zakładu, zbudowa nego kosztem pół miliarda złotych. Trzydziesta, koszalińska manifestacja 1-majowa jest urozmaicona. Obok załóg przedsiębiorstw przemysłowych ida budowlani „Prze mysłówki", którzy tworzą nowe zakłady pracy, za nimi załogi przedsiębiorstw budownictwa rolniczego, handlowcy, spółdzielcy. Pochód jest Urozmaicony i barwny. Wiele szturmówek, trFiPSDarentów, haseł. Olbrzymia. nieko^C7arą się prupe .c?Jr«"ilnej (dokończenie na str. 4) Strono 4 1 MAJA Głos Koszaliński nr 105 Ziemia Koszalińska w 1- . pochodzie (dokończenie ze str. 3) Świadczącą o młodości Koszalina i jego społeczeństwa, otwiera Miejska Orkiestra Młodzieżowa witana serdecz nie przez zgromadzonych wzdłuż trasy pochodu. Niezwykle barwna i kolorowa jest ta grupa. Dzieci niosą piękne biało-czerwone kwia ty utkane misternie z bibułek, inne są w strojach gim nastycznych, organizacyjnych. Idą przodownicy nauki z szarfami na piersiach — dumni i trochę zażenowa ni. Grupa dzieci z „siódemki" maszeruje w marynarskich strojach. Za nimi znów zakłady pracy, instytucje, pracownicy biur projektowych, spółdzielczości mieszkaniowej. Przedstawiciele PZGS z Ko szalina składają I sekretarzowi KW, Władysławowi Kozdrze meldunek o przedterminowym wykonaniu zadań bieżącej 5-latki. Idą ci, którzy dowożą nas codziennie do pracy i szkół, pracownicy PKS, kolei, MPK. Blok pracowników instytucji kulturalnych z Filharmonią i BTD, a po nich wyłania się z lasu sztur-mówek olbrzymia grupa młodzieży starszej. Na czele sztandary i hasło: „Mój sukces socjalistycznej Ojczyźnie". Idą dziewczęta z żołnierzami, chłopakami, powiewają nad nimi szturmówki FSZMP. Po nich grupa studentów WSInż., których jest już w Koszalinie prawie 2 tys., młodzież szkół średnich, szkoły pielęgniarskiej, ze^o łów szkół zawodowych. Uczniowie Technikum Budowlanego niosą makietę motelu zaprojektowanego przez Aleksandrę Dobrzańską, Bożenę Kowalską i Janinę Wąsowicz. Była to ich praca dyplomowa, za którą otrzymały ocenę bardzo dobrą. Makietę wraz z pracą dyplomową składają na ręce I sekretarza KW, Władysława Kozdry. Manifestacja trwa Już 2 godziny a jeszcze nie widać jej końca. Dopiero teraz u-kazuje się grupa sportowców, którą otwierają członkowie najstarszego w mieście klubu „Bałtyk". Za nimi idą „Budowlani". Najliczniejsza jest i najbardziej kolorowa grupa członków koszalińskiej „Gwardii". Są takie członkowie AZS i inni. Kończą tę grupę zaprzęgi konne oraz grupa jeźdźców na koniach prowadzona przez zastępcę dyrektora Państwowego Stada Ogierów w Białym Borze, inż. Józefa Mioduszewskiego. Na plac Zwycięstwa przy były tysiące mieszkańców SŁUPSKA — najważniejsze go ośrodka przemysłowego na środkowym wybrzeżu, ważnego centrum kultury i •©zwijającej się nauki. Zgro madzonych powitał I sekretarz KMiP PZPR — Henryk Kruszyński, przekazując . w imieniu instancji partii i stronnictw politycznych serdeczne pozdrowienia mie szkańcom Słupska i ziemi słupskiej. Jak co roku pierwszego maja, Słupsk oddaje cześć tym, którzy własną walką, praęą przyczynili się do roz woju regionu. W pierwszych szeregach kroczyli powstańcy wielkopolscy, b. dąbrowszczacy, b. więźniowie hitlerowskich obozów koncentracyjnych, żołnierze ruchu oporu, żołnierze 1. i .2. Armii Wojska Polskiego, a wśród nich — roztańczona grupa „Wir", która przeszła przed trybuną w rytmie oberka. Tuż za weteranami pojawi ła się załoga Fabryki Maszyn Rolniczych, która otrzymała Order Sztandaru Pracy I kia sy, przyznany przedsiębiorstwu przez Radę Państwa. Rolnictwo całego kraju pochlebnie ocenia produkowane tutaj od niedawna udane kosiarki rotacyjne i czeka na zapowiedziany kombajn buraczany. Pod efektownym emblema tem kroczyli pracownicy rów nież zasłużonych Słupskich Fabryk Mebli. W ciągu o-statnich dwóch lat zwiększyli produkcję prawie o 50 proc., mimo że# pracują w starych, nie odpowiadających potrzebom zakładach. Pojaśniało na ulicy od dzie cięcych fantazyjnych strojów różnokolorowych chorągiewek, szturmówek,- pomysłowych dekoracji. Kolumnę słupskich szkół podstawowych otwierała „czternastka", która dzień wcześniej wystąpiła z pięknym programem artystycznym na pierw szomajowej akademii. Szkoła ta jest jedną ze szkół środowiskowych, realizującą am bitny program integracji ze środowiskiem. W szkolnym pochodzie dominowały akcen ty 30-lecia powrotu Słupska do Macierzy, pracy dla jej rozwoju. Miasto nad Słupią jest ważnym węzłem szczecińskiej DOKP, na kolei działa największa słupska organiza cja partyjna. W pochodzie z własną orkiestrą wystąpiły niemal wszystkie służby PKP. Kolejarze słupscy przy gotowują się do uruchomienia w tym roku zastępczego dworca. W następnych latach budowany będzie nowy dworzec, odpowiadający potrzebom i aspiracjom rozwijającego się miasta. Słupsk ma ambicję przodowania, chce być znany z dobrej pracy. Taką opinię o mieście budują pracownicy „SAFO", produkujący poszukiwane obrabiarki do drewna, słupska gastronomia, służba zdrowia. Do listy tej trzeba dołączyć jeszcze wiele innych po zycji: dobrą robotę „Sezamom", jedynego w kraju producenta łańcuchów kotwicznych, „Kapeny", remon tująeej autobusy miejskie, Woj. Zakładu Doskonalenia Zawodowego, którego młodzież dała sporą produkcję — często unikalną, gospodar ce narodowej. Defilowali pracownicy największego zakładu słupskiego — Fabryki Obuwia, załoga „Pomorzanki", która za kilka lat będzie mieścić się w nowym zakładzie, obsypa ła obserwatorów pochodu cu kierkami... I wreszcie roześmiana, we soła kolumna młodzieży, pro wadzona przez studentów Wyższej Szkoły Pedagogicznej, która w ub. roku, po otrzymaniu nowego statusu, wkroczyła w kolejny etap rozwoju i liczy obecnie ponad 1.000 słuchaczy na studiach dziennych, ponadto kształci zawodowo czynnych nauczycieli na studiach zaocznych. Kolumna sportowa, a wśród n|ch kwalifikowana szkoła słupskich siatkarek, działająca przy Szkole Podstawowej nr 6, zamykały po chód. Uczestniczyło w nim prawie 45 tys. osób. W USTCE ponad 4,5 tys. mieszkańców uczestniczyło w pierwszomajowym pochodzie. Miasto stoi przed wiel kimi zmianami, zapoczątkowanymi decyzjami o rozbudowie stoczni. Usteccy stocz niowcy stanowili dużą, wybijającą się grupę w manifestacji, podobnie jak rybacy z „Korabia" oraz — niec*o mniejsza — z „Łososia". O-prócz stałych mieszkańców Ustki, pochód obserwowało wielu kuracjuszy z miejscowego uzdrowiska. To jeszcze jeden symbol fozwoju miasta, które w ub. roku otrzymało status uzdrowiska. W błękitne, słoneczne niebo wzbiły się setki białych gołębi. Takim radosnym, malowniczym akcentem rozpoczęła się pierwszomajowa manifestacja w BIAŁOGARDZIE. Nie mniej uroczyście i odświętnie było na mani- . festacjach i w pochodach w innych miastach całego naszego województwa. Na czele pochodów za pocztami sztandarowymi kro czyli zbowidowcy, kombatan ci JI wojny światowej. Ich bojowe odznaczenia mówiły o wypełnieniu z honorem patriotycznego obowiązku o-brony Ojczyzny. W trzydziestą rocznicę zwycięstwa nad faszyzmem składamy im hołd i podziękowanie. Nasz patriotyczny obowiązek na dziś — to wydajna, rzetelna praca, przy spieszenie wykonania zadań pięciolecia w ostatnim roku realizacji planu. Załogi zakładów pracy mają ambicję wykonać je z nawiązką, pragnąc w ten spo sób uczcić tegoroczny VII Zjazd partii. W pochodzie pierwszomajowym w grupach przodowników pracy widzieliśmy w SZCZECINKU Alfredę Nowakowską robotnicę z „Elkam-Elko", Henrykę Umiastowską — dyrektorkę Liceum Ekonomicznego, Jana Pakosa — rolnika z Marcelina, Leona Wawryszuka — robotnika Zakładów Płyt Wiórowych, Jana Jarmolińskiego — ojr dynatora Szpitala Powiatowego, Mirosława Adamusa — robotnika PKP. W WAŁ CZU tradycyjnie otwierały kolumnę zakładów pracy załogi POM i PKS. Na cze le szły duże grupy przodowników, m. in. Stefan Odważny, Mieczysław Za-łucki, Wanda Stroniarz i Józef Przybysz. W MIASTKU z załogą Fabryki Rękawiczek i Odzieży Skórza ńej szły przodownice: Janina Chmiel i Zbigniewa Ogrodniczuk. Wiele transparentów, haseł, tablic i plansz niesionych w pochodach akcento wało dotychczasowe osiągnięcia, mówiło o ambitnych zadaniach produkcyjnych. Mają bowiem być z czego dumni rybacy kołobrzeskiej „Barki", którzy plan I kwartału wykonali w 168 procentach i pracownicy ko łobrzeskiego Kombinatu Bu dowlanego, którzy podjęli się czynów produkcyjnych 0 wartośd 38,5 min złotych 1 w tym roku chcą wybudować dodatkowo żłobek i 330 mieszkań ponad plan. Zakład Sprzętu Instalacyjnego „Elkam-Elko" (dawne A-22) w Szczecinku chlubi się tym, że od uruchomienia zakładu jego produkcja wiosła 20-krotnie a obecnie 90 proc. wyrobów jest opatrzonych znakiem jako ,ści. Budowlani szczecineckiego „Pojezierza" .wybudowali już domy dla 12 tysięcy mieszkańców Szczecin ka i po raz czwarty zdobyli I miejsce we współzawodnictwie w Koszalińskim Zjednoczeniu Budownictwa. Załoga Komunalnego Przedsiębiorstwa Produkcji Materiałów Budowlanych w Jastrowiu zdobyła zaś I miejsce w kraju i o-trzymała sztandar przechod ni ministra budownictwa i w mM produkcji materiałów budowlanych. Posiadaczem sztandaru ministra leśnictwa i przemysłu drzewnego jest załoga Okręgowego Zarządu Lasów Państwowych w Szczecinku. W pochodzie pierwszoma jowym maszerowały też za łogi najmłodszych zakładów, które też żywią ambi cje przodowania w swoich dziedzinach produkcji — jak Zakłady Konstrukcji Stalowych „Elmor" i Form Metalowych „Formet" w Bytowie. W różnych formach przed stwiały swój dorobek i swo je zamierzenia załogi zakła dów pracy. Dziewczęta ze świdwińskiej „Regi** maszerowały ubrane w barwne stroje z dzianin, które produkują, dając w pochodzie swoistą rewię mody. Pracownicy Koszalińskich Zakła dów Drobiarskich w Sławnie propagowali zaś sport — wystąpiło w pochodzie zakładowe koło TKKF „Indus". Zwartością i dyscypli ną wyróżniały się w pocho dzie liczne grupy kolejarzy w Szczecinku i Białogardzie-W SŁAWNIE maszerowała duża grupa budowniczych kombinatu drzewnego „Sła-wodrzew". Razem z polskimi robotnikami wzięli u-dział w obchodach międzynarodowego święta klasy ro botniczej ich koledzy ze Szwecji, pracujący na budo wie kombinatu. Wszyscy uczestnicy pierw szomajowych pochodów pra gnęli zaprezentować się jak najbarwniej, jak najefek-towniej. W CZŁUCHOWIE najlepiej prezentowały się załogi „Kablosprzętu", spółdzielni pracy „Unia''i Przed siębiorstwa Rolniczo-Prze-mysłowego; w BIAŁOGARDZIE — WSS „Społem", za kładów radiowych „Unitra--Eltra"; w ZŁOTOWIE — grupa pracowników służby zdrowia. Wspólnie z robotnikami w pochodach pierwszomajowych maszerowali mieszkań cy wsi, pracownicy państwowych gospodarstw rolnych, rolnicy. - W ZŁOTOWIE uczestniczyła w pocho dzie liczna grupa pracowni ków tamtejszego PWGR, przyjechali też do swego po wiatowego miasta na manifestację pierwszomajową mieszkańcy gminy Zakrzewo — słynnej ze swej walki o polskość, odznaczonej Orderem Sztandaru Pracy II klasy, a w tym roku u-roczyście obchodzącej wraz z całym polskim społeczeństwem trzydziestolecie pow rotu Ziemi Koszalińskiej do Macierzy. W SŁAWNIE wi tano w pochodzie pracowników POHZ Pieńkowo. Ostrowiec, Kwasowo; w Świdwinie — pracowników kombinatu PGR w Smardzku i Świdwinie, członków spółdzielni produk cyjnej w Pęcerzynie. Barwnością, pomysłowością i... liczebnością wyróżniały się w pierwszomajowych pochodach kolumny młodzieży szkolnej. Nasze miasta powiatowe są przecież prawdziwymi miastami j młodości. W ZŁOTOWIE naj liczniejszą grupę stanowili uczniowie Zasadniczej Szko j ły Zawodowej, w DRAWSKU wyróżniła się grupa najmłodszego w powiecie za kładu kształcenia kadr dla rolników — Państwowego Technikum Rolniczego i Ho dowlanego w Gogółczynie. j Uczniowie szkoły nr 2 w SŁAWNIE przypomnieli ma nifestantom i obserwującym pochód mieszkańcom miasta, że obecnie trwa Między narodowy Rok Kobiet, w BIAŁOGARDZIE żywy poklask wzbudziły grupy uczniów ze szkół nr 4 i 5 oraz LO im. Bogusława X, w KO ŁOBRZEGI3 szczególnie ład nie prezentowały się grupy uczniów z ZSZ Technikum Rybołówstwa Morskiego i Li ceum Medycznego. W BYTOWIE młodzież z Kaszubskiego Zespołu Pieśni i Tań ca wykonała przed honorową trybuną tańce ludowe. Nie sposób wymienić wszystkich — w pierwszomajowych pochodach i manifestacjach brały w naszym województwie udział dziesiątki tysięcy osób. A przecież chciałoby się ze szczegó łami opisywać ten niepowtarzalny dzień, ten nastrój pogody, radości, wesela, w jakim świętowaliśmy Pierw szy Maja, barwność kolumn rozśpiewanej młodzieży, powódź transparentów, haseł, . flag. Dominował wszędzie kolor czerwony — kolor na szych robotniczych sztandarów. Wspólnie z nami w wielu miastach województwa świę towały Pierwszy Maja dele gacje z zaprzyjaźnionego o-kręgu Neubrandenburg. W Człuchowie była grupa człon ków SED z Demmin, w Bia łogardzie — z Teterów, w Złotowie — z Waren. Manifestacje pierwszomajowe odbyły się także w Darłowie, Czaplinku, Okonku, Połczynie Zdroju, Karli nie, Jastrowiu, Kępicach.Kra jence i innych miejscowościach. Po południu odbywały się w całym województwie im prezy artystyczne i sportowe, festyny, kiermasze, zabawy. Tak świętowaliśmy Pierw szy Maja — w poczuciu do brze wypełnianego obowiąz ku w pracy nad rozwojem socjalistycznej Ojczyzny. Sprawozdanie z uroczystości pierwszomajowych przygotowali: S. Zajkowska, Wł. Łuczak i T. Mar tychewicz. Zdjęcia: J. Patan, J. Piątkowski, I. Wojtkiewicz. A75^ Głos Koszaliński nr 105 1 MAJA Strona d • - Ziemia Koszalińska w Było pogodnie, sło riecznie, ciepło, Było radośnie, koloro-. wo, tłumnie Było... Było właśnie pierw-szomajowo, tak jak jest w ten jeden, wy jątkowy dzień w ro ku, kiedy radość, świętowania splata się z myślą o pracy — rzetelnej, wydajnej, twórczej. W pierwszomajowym pochodzie na Ziemi Koszalińskie! widzieliśmy — obok marynarzy i ryba-, ków, pracowników licznych, wyrosłych' tu niedawno zakładów przemysłowych pracowników rolnictwa, młodzieży— na wet... górników, w galowych strojach — wypoczywających w Podczelu pod Kołobrzegiem. Było to nasze wspólne ; majowe; święto. Zdjęcia: Józef Piqtkowski Jerzy Patan Strona 6 REPORTERSKIE RELACJE G/os Koszaliński nr 10S XXI OGÓLNOPOLSKI KONKURS RECYTATORSKI OZA PROTOKOŁEM JURY KOSZALIN. Spośród 80 ty sięcy uczestników XXI Ogól nopolskiego Konkursu Recytatorskiego do Koszalina na eliminacje centralne przyie-ch&io 58 najlepszych. Każdy z nicn spodziewał się, jeżeli nie laurów i wawrzynów, to przynajmniej rzetelnej oceny / swojej ..{.kilkumiesięcznej płićy. -Tak to 'zwykle przy okazji konkursów bywa — jednym udało się, zyskali uznanie. Inni — poprzestali na mniejszej satysfakcji, któ ra było uczestniczenie w tur nieju najlepszych w kraju. Idea konkursu jest znana i powszechnie ceniona. Sądzę, że nam," gospodarzom te gorocznego finału, warto sie teraz rozliczyć — zsumować wrażenia, jakich, jako organizatorzy,, staraliśmy się do starczyć- naszym, gościom. Zacznę od koncertu inaugu racyjnego. Słusznie potraktowano go jako okazję do za prezentowania amatorom tego, co w recytacji potrafią dokonać aktorzy zawodowi — jak z wiersza i muzyki powstać może widowisko poetyckie, przez umiejętny dobór przekazujące określoną myśl', tworzące określony klimat emocjonalny. Bardziej te wszystkie . warunki spełniła pierwsza" część programu przygotowana przez aktorów BTD (pod kierunkiem E. Kisielewskiej i J. Trzecińśkiego) — chwalono jasną konstrukcję, logikę do boru tekstu, doskonałe wsp 3ł uczestnictwo muzyki (przygotowanie i realizacja Celina -Moniko wska. i Jan Marti ni) i w większości celna in terpretac.ję aktorów. Nieco mniej uznania przypadło w udziale drugiej części koncertu '—r- . inaczej.'; Jresztą w założeniu pr¥e'Z ^ Zdzisława Dąbrowskiego przygotowaną, będącą kompilacja tekstów autorów radzieckich i raczej prezentacją aktorów, niż za mierzeniem o określonej linii programowej. Dia widzów — w większości u-czestników konkursu, wido wlsko to miało także okreś lony sens: niejeden z nich będzie prezentował przygotowany przez siebie utwór na podobnej przeglądowej zasadzie, A więc — poza wszystkimi artystycznymi wa lorami, inauguracyjny koncert a także część koncertu galowego 'piękny recital Wan dy Warskiej 4 zespołu z Andrzejem Kurylewiczem, pierwszymi chyba w kraju, którzy z całą powagą potraktowali poezję śpiewaną) dały okazję do utwierdzenia się w przekonaniu, że poezja sprawdza się także wtedy, gdy słyszymy ją z dużej, teatralnej sceny. I pod tym względem organizatorom należy się ukłon — o-bydwa koncerty godne były imprezy. Uczestnicy i ich opiekunowie, najczęściej instruklo rzy placówek kulturalnych, z niecierpliwością oczekiwali także na zapowiedziane na ostatni dzień przeglądu seminarium metodyczne. Była to najlepsza i 4 Vo-ze wykorzystana okazja do wysłuchania uwag członków komisji konkursowej o współczesnej poezji (naczelny redaktor miesięcznika „Poezja", Bohdan Drozdowski), o recytacji jako formie sztu ki scenicznej (reżyser Zdzisław Dąbrowski), o związku poezji i muzyki (kompozytor Andrzej Hundziak). O zainteresowaniu tymi właśnie tematami najlepiej świad czy dyskusja słuchaczy z każdym z prelegentów. A wszystko to podsumował przewodniczący juryv Kazimierz ? Rudzki'mocnym akcentem o patrzebie czystości słowa, o randze tego problemu i społecznym zapo trzebowaniu na piękny język. — Trzy duże i udane im prezy. To chyba wystarczy, żeby organizatorzy mogli być zadowoleni z siebie. A przebieg samego konkursu? Nie posuwając się zbyt daleko w indywidualne i niezbyt chyba po werdykcie już potrzebne oceny wy konawców. pozwolę sobie na kilka uwag. Przede wszystkim rzuca się w oczy trend do wybierania tekstów poważnych i mrocznych. A nie zawsze argumentem są tu predyspozycje indywidualne wykonawców. Często natomiast w doborze repertuaru i interpretacji czuje się wyraźnie ślad działania opieku na-konsultanta* Nie zawsze jest to ślad pozytywny. W każdym razie mam wrażenie, że jury i na ten aspekt zwróciło uwagę, ustalając listę laureatów — na spójność interpretacji z charakterem i predyspozycjami wy konawcy. Laureaci, szczególnie nagród głównych, sprawili takie właśnie wrażenie. Do tego. że od ponad 20 lat odbywają się eliminacje, że gremialnie uczestniczy w tym najpopularniejszym i najbardziej dostępnym konkursie młodzież szkolna i dorośli — już przywykliśmy, W tym roku natomiast Koszalinowi, powierzono organizację eliminacji central nych. Można było przypuszczać, że na koncertach kon kursowych będą obecni np. laureaci przeglądów powiatowych, którzy mogliby sko rzy stać z okazji do Dorównania siebie z najlepszymi recytatorami ze wszv.'tkich województw w kraju. Niestety — najczęściej spotyka ło się na widowni uczestników konkursu (w ' sobotę jeszcze wyjątkowo uczniów którejś z koszalińskich szkół) A szkoda — podobna okazja długo już się nie powtórzy. WALENTYNA TRZCIŃSKA PLA WYBIERAJĄCYCH SIĘ NA STUDIA W GDAŃSKU Podobnie jak w latach ubiegłych Uniwer sytet Robotniczy ZMS w Gdańsku organizuje w br. seminarium pomaturalne dla. ab śólwentów szkół średnich, którego celem jest ukierunkowanie zdobytej dotychczas wiedzy pod kątem wymogów egzaminacyj nych obowiązujących na wyższych uczelniach Trójmiasta. Zajęcia seminaryjne Obej mują łącznie 100 godzin (z przedmiotów e-gzaminacyj[.nyćh,. oprócz języka obcego) i trwać będą od 2 do 27 czerwca. Zapisy na seminarium rozpoczną się 2 maja (także listownie) w sekretariacie UR ZMS w Gdańsku, ul. Wały Jagiellońskie 1 (Klub Studentów Wybrzeża „Żak"), a trwać będą do 25 maja. Pierwszeństwo w przyjęciu na seminarium mają maturzyści zamiejsco wi — młodzież pochodzenia robotniczo--chłopskiego oraz członkowie ZMS i ZSMW w kolejności napływających zgłoszeń. Dla zamiejscowych słuchaczy istnieje możliwość korzystania z obiadów w stołówkach akademickich. ZANIM ZOSTANĄ MYŚLIWYMI... KOSZALIN. Dopiero co rozpoczął się nowy -rok łowiecki a już 90 kandydatów na myślhtfych zgłosiło chęć wstąpienia w szere gi Polskiego Związku Łowieckiego. Po wstępnym szkoleniu rozpoczną oni całorocz ńą praktykę W kołach łowieckich, gdzie za poznają się nie tylko z obowiązkami i wy mogami związanymi z uprawianiem myślistwa, alę poddani zostaną również suro we mu sprawdzianowi. Za rok — jeśli zakończą pomyślnie staż i z powodzeniem zdadzą końcowe egzaminy — zostaną pasowani na myśliwych.' Chociaż myślistwo jest domeną mężczyzn, -wśród nowych kandydatów są rów nież kobiety. W sumie w tej chwili w Jco szalińskich kołach łowieckich odbywa prak tykę kandydacką kilkanaście przedstawicie lek płci nadobnej. Obecnie organizacja łowiecka skupia w Koszalińskiem bez mała 2,6 tys. osób zrze szonych w 91 kołach. Ostatnio rozpoczęły działalność dwa nowo założone koła łowiec kie: „Orzeł" Zegrze i „Sokół" (pierwotnie „Akademik) Koszalin. Każde z nich skupia około 20 myśliwych. Nowym kołom powie rzono już wyznaczone obwody łowieckie. DANIE NALEŻY PRZESŁAĆ do dnia 31 VIII 1975 r., pod ; dresem: PRZEDSIĘBIORSTWO BUDOWNICTWA ROLNICZEGO w Bytowie, ul. Przemysłowa 4. WRAZ Z DOKUMENTAMI: Jf świadectwem ukończenia szkoły podstawowej, wyciągiem z aktu urodzenia, świadectwem lekarskim. k-1157-0 SUPERKOMFORTOWĄ WILLE w okolicy nadmorskiej z pełnym wyposażeniem na 20 miejsc weźmie w dzierżawę na sezon letni z możliwością przedłużenia umowy na łata następne PRZEDSIĘBIORSTWO INSTALACJI PRZEMYSŁOWYCH „Instal" w KRAKOWIE, ul. Helclów 19. OFERTY, ze szczegółowym opisem i warunkami dzierżawy uprasza się kierować pod adresem: RADA ZAKŁADOWA PI? „INSTAL" Kraków, ul. Helclów 19. k-136/b DYREKCJA ZASADNICZEJ SZKOŁY ZAWODOWEJ DLA PRACUJĄCYCH ♦ KOSZALIŃSKIEJ WYTWÓRNI CZĘŚCI SAMOCHODOWYCH ł w Koszalinie, ul. Szczecińska 5 ogłasza zapisy do 3-Ietniej ZASADNICZEJ SZKOŁY ZAWODOWEJ DLA MŁODOCIANYCH w zawodach: 9 TOKARZ O ŚLUSARZ © MECHANIK 9 FREZER • SZLIFIERZ ©F0RMIERZ-0DLEWNIK W celu przyjęcia należy złożyć następujące dokumenty: 1) świadectwo ukończenia 8-klasowej szkoły podstawowej 2) zaświadczenie lekarskie stwierdzające przydatność do zawodu 3) podanie 4) odpis metryki urodzenia 55 dwie fotografie W OKRESIE pobierania teoretycznej I praktycznej nauki zawodu uczniowie otrzymują wynagrodzenie: w 1 roku nauki - 300 zi w 2 roku nauki - 480 zł w 3 roku nauki - 1200 zł ZA DOBRE WYNIKI w nauce i pracy istnieje możliwość Otrzymania nagrody do 2d proc. miesięcznego wynagrodzenia Uczniowie klas I i II znajdujący się w trudnych warunkach materialnych otrzymuia zapomogi bezzwrotne do 300 zł miesięcznie. Uczniowie otrzymują bezpłatnie odzież ochronną i środki do mycia. PO UKOŃCZENIU NAUKI wszyscy absolwenci otrzymują pracę w Koszalińskiej Wytwórni Części Samochodowych. TERMIN SKŁADANIA PODAŃ mija 15 czerwca. SZKOŁA NIE MA INTERNATU. K-1193-0 i G/os Koszaliński nr 105 WOJEWÓDZTWO Strona 9 Nasze święto KOSZALIN. Już przedpołudniowe manifestacje w wielu miejscowościach naszego województwa pozwoliły stwierdzić, że tegoroczne święto 1-majo we zostało przygotowane szcze golnie starannie, jako że obchodzimy 30. rocznicę powrotu naszych ziem do Macierzy, a ponadto — że w końcu lata br. będziemy gospodarzami Dożynek Centralnych. Równie bogaty, bardziej u-rozmaicony niż w latach po przednich, był program im prez popołudniowych. Repor ter;:y i stali współpracownicy naszej gazety odwiedzili w sumie kilkadziesiąt aren, na których odbywały się 1-majowe imprezy kulturalno-oświatowe i sportowe. Wszędzie odnotowali ogromne zainteresowanie świątecznym programem i dobre przygotowanie zarówno zespołów artystycznych jak i ekip spor towych. . " W Koszalinie zostały już zainaugurowane obchody te gorocznych Dni Oświaty Książki i Prasy. Zgodnie z tradycją zapoczątkował je J-msjowy kiermasz „Domu Książki", w około 20 stoiskach koszalińscy księgarze zaprezentowali wiele wy da w nictw zarówno literatury Pięknej jak i encyklopedycznych czy słownikowych. Dużym powodzeniem cieszyły się reprodukcje m&łarstwa polskiego i obcego. Na placu przy ul. Piastów skiej koszalinianie bądź odpoczywali w letniej kawiarence po emocjach świątecznego dnia, bądź też skorzystali z okazji do dokonywania interesujących zakupów. Tysiące koszalinian zgromadził 1-majowy festyn artystyczny w amfiteatrze. Pro DLA KINOMANÓW KOSZALIN. W sobotę, 3 bm. w Klubie KMiP w Ko szalinie Centrala Rozpowszechniania Filmów organizu je kolejny przegląd „krótko metrażówek". Od godz. 19 zobaczymy: „A najmilsze jest Mazowsze", „Warszawa — moja miłość" oraz impre sje filmowe. Organizatorzy serdecznie zapraszają. (el) Występy „Czerwonych Gitar" 11 bm. „Czerwone Gitary" zaprezentują koszalinianom jubileuszowy program z o-kazji 10-lecia istnienia zespo łu. Koncerty odbędą się w hali Gwardii o godz. 17.30 i 20. (kai) Radni przyjmują DZISIAJ w słupskim ratuszu (p. 47, I piętro) w godzinach 15—17 przyjmuje interesantów członek Prez. MRN — Stanisław Sojka. W Urzędzie Powiatowym m PDK - luęsica aiaman* S€ B Wi dDARŁOWO — Lekcja odwagi KOSZALIN ADRIA — Nie unikniesz przez naczenia (fr. 1. 15) — g* 17.45 i 20 KRYTERIUM (kino studyjne) — Poza czasem (węgierski, l. 15) — g. 17.30 i 20. ZACISZE — Port lotniczy (USA, 1. 15), pan. — g- 17.30 i 2°MUZA — Pygmalion XII (NRD I. 15) — g- 17.30 i 20 MŁODOŚĆ (MDK) — dziś kino nieczynne ZORZA (Sianów) — Dowódca łodzi podwodnej (radz.) pan. FALA (Mielno) — Nona (bułg. 1. 15). JUTRZENKA (Bobolice) «-Wiosna panie sierżancie (polski) SŁUPSK MILENIUM — Charley Var-rick (USA, 1. 18) — g. 16. *8-15 i 20 30 . , POTOViA — Koniec wakacji (pol) g. 16, 18.15 i 20.30 RADIO program ii Wiad.: 6 00, 8.00, 1.00, 10.00, 16.00, 19.00 22.00 23,00 7.40 Takty i minuty 8.05 U przyjaciół 8.10 Mel. naszych przyjaciół 8.35 Muzyczny reja 9.05 Turniej gitarzystów 9.30 Berlin z melodią , i piosenka 9.45 Zespół rozrywkowy pod dyr. E. Spyrki 10.08 Tańce z różnych epok 10.30 „Ostatnie la to" fragm pow. 10.40 Z nagrań „Trubadurów" 11.00 Jazz po polsku 11.18 Nie tylko dla korowców U.25 Refleksy 11.30 Na muzycznej antenie 12.05 Z kraju i zer świaśa 12.25 Na muzycznej antenie 12.40 Koncert życzeń 13.00 Przed mikrofonem zespoły studenckie 13.15 Rolniczy kwadrans 13.30 Dyskoteka młodych 14.00 Turniej kapel ludowych 14.30 Sport to zdrowie! 14.35 Śpiewające duety 15.05 Listy z Polski 15.10 Tańce z oper Rach maninowa i Bizeta 15.30 Beat siedmiu etolic 16.10 Propozycje do listy przebojów 16.30 Aktualności kulturalne 16.35 Ciekawostki „Polskich Nagrań" 17.00 Radiokurier — aud. informacyj na Studia Młodych — oraz rela cja z meczu tenisowego o Puchar Davisa 17.20 Śpiewa M. La foret 17.30 W kręgu gitary kia sycznej 18.00 Muzyka i Aktualności 18.25 Nie tylko dla kierowców 18.30 Przeboje non-stop 19.15 Gwiazdy polskich estrad 19.45 Kupdć nie kupić, posłuchać warto 20.00 Ta stara dobra polo nistyka — felieton literacki S. Treugutta 20.15 Muzyczny kalejdoskop 20.47 Kronika sportowa i komunikat Totalizatora Sportowego 21.00 Biuro listów odpo wiada 21.10 Ze scen kabaretowych 21.35 Z płyty grupy ..Pihk Floyd" 22.15 75 lat muzyki, naszego stulecia: Rok 1907 — aud. H. Swolkienia 23.05 Korespondencja z zagranicy 23.10—23.59 Granice jazzu — aud. A. Witkowskiego. (CSRS) GOŚCINO — Śmierć czarnego króla (CSRS, 1. 15) pan. KARLINO — Potop cz. I (pol aki) pan. m . . KĘPICE — Czym mogę służy* (CSRS, i. 15) KOŁOBRZEG WYBRZEŻE — Romanca o ** kochanych (radz., 1- 15) Pan* PIAST — Y-17 (bułg. I. li) pan. MIASTKO — dziś kino nieczynne ^ . POLANÓW — Polonez Ogin-skiego (radz.) pan. oraz — Ze zowate szczęście (polski, l. 15) w ramach dni filmu studyjnego POŁCZYN ZDRÓJ GOPLANA — Człowiek w c" ezy (USA, 1. 15) pan oraz — Pamiętaj o rocznicy ślubu (ang. 1. 15) w ramach dni filmu stu- dPODHALE — Nie oszukuj ko chanie (NRD) PROGRAM NOCNY: Wiad.: 00.1, 1.00 . 2.00, 3.00 , 4.00 5.00 24 00 Pocz. programu O-Hj— —5.00 Program nocny z Gdan-gka. PROGRAM n Wiad". 4.30, 8^0, T.30, 8.S0, 11.30 13.30 , 23.30. 7.45 Muzyka popularna &38 MY 75 8.45 Górale, górale, góral ako muzyka 9.00 Dla klasy viii nauka o człowieku) 9.20 E. T. A. Hoffmann: Kwintet c-moll na harfę i kwartet smyczkowy 9.40 Dla przedszkoli 10.30 Muzyka o-perowa 11.00 Dla klasy IV lic. (propedeutyka nauki o społeczeństwie) 11-20 E. Bukojemska gra Intermezza Brahmsa 11.45 Melodie ludowe z Pałuk 11.57 Sygnał czasu i hejnał 12.05 Muzyka szwedzka 12.20 Wokół spraw naszego stołu 12.35 Strawiński: poemat symf. „Śpiew słowika" 13.00 Dla klas I i II (wychów, muzyczne) 13.20 Tabu latura gdańska z I połowy XVII wieku: Tańce przypisywane B. pękielowi 13.35 Rozmowa o kulturze 14.00 Więcej, lepiej, taniej 14.15 Tu Radio Moskwa 14.35 Koncert z nagrań Orkiestry PRiTV w Kraikowie 13.00 Zawsze o 15 15.40 Amatorsikie zespoły przed mikrofonem 16.15 Estrada młodych muzyków 18.30 Echo dnia 19.00 Pieśni truwe-rów i minnesangerów o maju 19.15 Język angielski (59) 19 30 Koncert Orkiestry Filharmonii Wrocławskiej 20.03 Dyskusja literacka — (w przerwie koncertu) 20.57 Schumann: Kwartet smyczkowy A-dur op. 41 nr 3 21.30 Z kraju i ze świata 21.50 Wiad. sportowe 22.00 Magazyn studencki 23.00 Świat nowej mu zyki 23.35 Co słychać w świecie? 23.40 Muzyka nocą 24.00 Zakończenie programu PROGRAM III Wiad.: 5.00, 6.00 Ekspresem przez świat: 7.00, 8.00, 10.30, 15.90, 17.00, 19.30. 7.40 Muzyczna zegarynka 8,05 Kiermasz płyt 8.30 Co kto lubi 9.00 „Akropol" — ode. pow. SIANOWSKI DYLEMAT Zagrzybiona lecznica KOSZALIN. Około 120 osób odwiedza codziennie Gminny Ośrodek Zdrowia w Sianowie. Z usług gabinetów: ogólnego, rentgenologicznego, ginekologicznego, stomatologicznego, laryngologicznego oraz przychodni dziecięcej korzystają mieszkańcy miasta i okolicznych wsi. Swtdwtn MEWA — Zapamiętaj imię je (polsko-radz.) WARSZAWA — Szczęśliwego No w pro Roku (franc., 1. 18) SŁAWNO — Ziemia obiecana (polski. 1. 15) . USTRONIE MORSKIE — Sutj® łka (jugosłow., 1. 15) pan. BARWICE — Zapla zbrodx>* (polski, 1. 15) . . CZAPLINEK — Osobliwa miłość (włoski 1. 15) CZŁUCHÓW — Wesoły romans (radz.) pan. CZARNE — Potop, cz. I (polaki) pan. DEBRZNO , „T_. KLUBOWE — Billy Jack (USA l*p\oNER — Nie ma mocnych (polski) , , DRAWSKO — Orzeł i reszka (polski. 1. 15) JASTROWIE — Nikt nie chciał umierać (radz., 1. 15) P^U. KALISZ POM. — Jezdziec bez głowy (radz.) pan. KRAJENKA — Potop (polski) pan. mirosławiec ISKRA — Potop, «. " (POL, "grunwald — Pułapka na generała (jugosłow., 1. 13) OKONEK — Ambasadorowie nie mordują (NRD, i- 15) PRZECHLEWO — Iwan Wa-illjewicz zmienia zawód (radz.) SZCZECINEK — Płonąca taj ^SYPNIEWO — Komandosi '"tuczno - dJW mętezyzn (CSRS, 1. 15) WAŁCZ PDK — Straszna teściowa (ra ^TECZA1*8- Ziemia obipcana (polski. I. 15) oraz -życia (franc., 1. 15) w ramach dni filmu studyjnego ZŁOCIENIEC - * czv ofiara (jaD°^ski. 1- * PfJJ* ZŁOTO W — Siódma kula (ra dziccki) pan. 9.10 Oklaski dla zespołu „Ar-gent" 9.30 Nasz rok <5 9.45 Anty kwariat instrumentów - fortepian Bosendorfera (1830 r.) 10.15 j. niemiecki 10.35 pojedynek przy klawiaturach 10.50 ,£ato zielonej gwiazdy" u-°? przeboje R. Charlesa 11.20 Zycie rodzinne 11.50 Pojedynek na saksofony 12.05 Z kraju \ .ze Świata 12.25 Za kierownicą 13.00 Dzień jak co dzień 15.05 Program dnia 15.10 Pojedynek na bębny 15.30 Wersal podlaski — aud. 15.50 Piosenki — wspomni® nia 16.15 Pojedynek organistów 16.45 Nasz rok 75 17.05 „Akropol' — ode. pow. 17.15 Kiermasz płyt 17.40 Trzydziestolecie teatru krakowskiego — reportaż 18.00 Muzykobranie 18.30 Polityka dla wszystkich 18.45 Tylko po hiszpańsku 19.00 „Noce 1 dnie" M. Dąbrowskiej — ode. 1 19.35 Muzyczna poczta UKF 20.10 Inter radio 20.50 U us.tr owa ny Magazyn Autorów 21.50 Ooe ra tygodnia 22.00 Fakty dnia 22.08 Gwiazda siedmiu wieczorów 22.16 Trzy kwadranse jazzu 23.00 Nowe wiersze U- Kozioł 23.05 Koncert tylko dla meloma nów 23.45 Program na sobotę 23.50—24.00 Na dobranoc śpiewa E. Kitt. KOSZALIN na falach średnich 182,1 i *02,t m oraz UKF 69.92 MHT 5.45 Koszalińskie Rozm. Rolnicze — aud. J. Zeslaws kiego 6.40 Studio Bałtyk 12 05 Aktualności wybrzeża 16.15 Omów. programu dnia 16.20 Jeszcze o prawie lokalowym — pogadan ka R. Lutomskiego 16.27 Słońce za uśmiech — muzyka 16.35 Nie tylko dla kierowców — aud. motoryzacyjna Z. Suszyc-kiego 17.00 Przegl. aktualności wybrzeża 17.15 Retransm. progr. Wybrzeża. PZG D-2 Obiekt ,iuż od 3-0 lat mieści się w zaadaptowanym budynku mieszkalnym -Znisz czona elewacja frontowej ściany budynku i zalepione wapnem dziury po odpadnię tym tynku sprawiają przykre wrażenie. Obrazu dopełnia wnętrze przychodni, wygląd poczekalni i gabinetów. Na ścianach powstały wykwity i odpryski tynku oraz widocz ne są naloty pleśni o bliżej nie określonym kolorze. Mur zawilgocony jest do wysokości prawie 2 metrów. Przyczyna? — Nieszczelna instalacja wodociągowa. W gabinecie zabiegowym straszy sufit aż czarny od zacie ków. Progi, drzwi i całą klatką schodową zaatako- wały owady i grzyby. Znisz czenia są widoczne również na podłogach, belkach stropowych, parapetach. Cała konstrukcja nieszczelnego, drewnianego dachu, jest u-szkodzona w znacznym stopniu. Drewniana „wygódka" na podwórzu wystarczyć musi i dla pacjentów i dla personelu. Cóż z tego, źe cały obiekt utrzymany jest, ogromnym wysiłkiem' personelu, w idealnym porządku (lustrzane podłogi, śnieżnobiałe zasłonki) jeśli kobiety w zaawansowanej ciąży muszą się piąć na II piętro po stromych schodach? Gabinetu ginekologa nie można przenieść niżej z« wsględu na brak wody w innych pomieszczeniach. 7 lat temu przeprowadzono generalny remont i modernizację budynku, włącznie ze zrywaniem podłóg, przestawianiem ścian i pieców. Już po kilkunastu mie siącach sytuacja wróciła... ,,do normy". Dwa lata temu nałożono nowy tynk, odmalowano wszystkie pomieszczenia. ...Ze skutkiem... jak wyżej- — Żaden z przeprowadzo nych dotychczas remontów, a było ich w sumie kilkanaście — mówi kierownik ośrodka, internista Lech Tołścik, nie uwzględnił prac odgrzybieniowych w takim zakresie, jakiego wymagałoby całkowite zlikwidowanie szkodników. Po prostu zbyt wielu pacjentów korzy sta z naszej przychodni, by można ją było zamknąć na dłużej. — Budynek jest bardzo stary, wilgoć podsiąka od fundamentów, brakuje podpiwniczenia. Nie na wiele zdaje się codzienne opalanie wszystkich pomieszczeń. Odwołano się do pomocy mykologa budowlanego, któ ry m. in. wykrył tu aż dziesięć różnych grzybów i szkodników grasujących w drewnie. Obliczył on koszt robót następnego kapitalnego remontu odgrzy-bieniowego. Przekroczyłby on 70 procent wartości o-biektu, a remont wymagałby m. in. całkowitego rozebrania stropów i dachu, zde montowania stolarki, wykonania izolacji poziomej wokół całego budynku oraz izolacji podłóg i jeszcze wie lu innych, kosztownych prac. W tej sytuacji, warto chy ba zadać pytanie — czy to się opłaca?, czy nie sensowniej byłoby rozpocząć od położenia fundamentów pod nową przychodnię? W Urzędzie Miasta i Gml ny dowiedzieliśmy się, że zaplanowano budowę nowej przychodni w Sianowie na rok... 1975. Do dzisiaj jednak nic w tej sprawie nie zrobiono, nie przygotowano lokalizacji, nie opracowano dokumentacji, nie zapewnio no wykonawców ani środków. Dlaczego? K. JUSZKIEWICZ Strona* 10 SPORT Głos Koszaliński nr 105 Stefan Drozd zdobywcą Pucharu Prezydenta Koszalina Ponad 60 kolarzy stanęło ■ na starcie tradycyjnego Wyścigu ulicznego rozgrywanego o puchar prezydenta miasta Koszalina. Wyścig odbył się w obwodzie zamkniętym na osiedlu Tysiąclecia. Młodzicy mieli do przejechania 15 okrążeń, dłu gości 22,5 km. Zwyciężył Krzysztof Badura (Baszta Bytów) — 28 pkt. przed Stefanem Zarycz ni akie m (Baszta) — 26 pkt i Zbiguie wem Szkodułą (Birkut Goleniów) ■ — 14 pkt. Wyścig juniorów rozgrywany o puchar prezydenta miasta obejmował 21 okrążeń {długości 31,5 km) zakończył. się zwycięstwem Stefana Drozda (Baszta) —-30 pkt. Drugie miejsce zajął Kazimierz Wasiak (PWGR Złotów) — 24 pkt, a trzecie Piotr Przybylski (PWGR Złotów) — 14 pkt. Seniorzy startowali w wy ścigu na 75 km na trasie Sianów — Sucha — ^ Sianów. Zwyciężył Stanisław Weryk (Arkonia Szczecin), który zdobył puchar Zarządu Miejskiego ZMS w Sianowie. Drugie miejsce zajął Tadeusz Prasek (Birkut), a trzecie Mikołajczyk (Słupsk) Drużynowo zwyciężył Birkut Goleniów, zdobywając puchar naczelnika Sianowa '£ 'yi^yy >"y. *4 ą ę § Tenisiści Polski 1 Szwecji trenują na kortach warszawskiej Legii przed rozpoczynającym się dzisiaj, meczem o Puchar Davisa. Oto w akcji as szwedzkiej drużyny, jeden z najlepszych tenisistów świata — Bjoern Borg. CAF — Matuszewski — telefoto Zakończenie rajdu KORMORAN - 75 W. Olsztynie zakończył się IV Rajd Samochodowy ,Kor moran 75", będący jednocześnie pierwszą eliminacją rajdowych samochodowych mistrzostw Polski. Trasa liczyła niespełna 750 km długości, jednak znajdowało się na niej aż 21 odcinków specjalnych o łącznej długości 170 km oraz wyścig uliczny na zamkniętym ob- wodzie w Olsztynie. Spośród ok. 80 zawodników startujących w imprezie rajd ukończyło 54 zawodników. W nieoficjalnej klasyfikacji generalnej zwycięży} Błażej Krupa z pilotem Piotrem Mystkowskim na renault 12 gordini (Stomil Olsztyn). Zespołowo triumfo wał Stomil Olsztyn. WOOEWODZKA Wielim — Bałtyk 0:1 Iskra — MZKS Darłów* 2:0 Olimp — Granit 0:0 Czarni — Lech 3:0 (walko wer) Mecz Victoria — Sława n!« odbyt się. Czarni 38:2 69—10 Gwardia H 28:10 44—18 Gryf 23:10 42—20 Bałtyk 23:17 36—31 Olimp 20:20 37—38 Darzbór 19:19 19—23 Granit 19:21 20—26 Victoria 18:20 18—22 Sława 17:21 34—34 IskrSf 19:21 32—34 MZKS Darłowo 15:25 19—30 Start 12:26 14—29 Wielim 19:29 23—54 Lech 9:31 13—40 Z BOISK PIŁKARSKICH A REPREZENTACJA Ho landii, która będzie najbiiż-szym przeciwnikiem repie-zentacji Polski w eliminacjach do mistrzostw Euro py spotkała się z drużyną Belgii. Było to towarzyskie spotkanie. Pojedynek przyniósł zwycięstwo piłkarzom Belgii 1:0. A W ELIMINACYJNYM meczu o mistrzostwo Europy Czechosłowacja rozgromiła Portugalię aż 5:0 (3:0). Portugalczycy zaprezentowali się w tym meczu bardzo słabo. A W ZURICHU odbył się eliminacyjny pojedynek mię dzy reprezentacjami Szwajcarii i Turcji. Spotkanie zakończyło się wynikiem nie rozstrzygniętym 1:1. W tabeli grupy VI prowadzi Turcja — 4 pkt, przed Irlandią — 3 pkt, ZSRR — 2 pkt i Szwajcarią — 1 pkt. Zwycięstwo młodych koszykarek Koszykarki SZS AZS Koszalin (roczniki 1961—1962) rozegrały mecze w Szczecinie z okazji 30 rocznicy wy zwolenia tego miasta. Starsze koszykarki dwukrotnie pokonały Ogniwo Szczecin 66:65 (34:34) oraz 60:57 (32 28) W obu meczach najwięcej punktów zdobyła Sekrecka — 54. Młodsze koszykarki SZS AZS wyraźnie pokonały Og niwo, odnosząc w pierwszym spotkaniu bardzo wysokie zwycięstwo 95:2 (57:2). a w rewanżowym — 75:10 (39:2) (sf) Stavros nie mylll się: to aluzja do Rady Europejskiej — pomyślał Karneades, Zmarsa czy! brwi: — To wszystko nie jest takie proste. O. statecznie Ateny nie mogą przecież zadzierać ze swoimi partnerami i sojusznikami. — Nie mogą? Panowie w Atenach mogą pozwolić sobie na wszystko, jak widać. Karneades zdziwił się. Kierownictwo partii miało na te sprawy Inny pogląd. Gdy faszyi ci podszywają się pod miano rewolucjonistów, nie brak przy tym efektów na pokaz. Czyżby w Atenach inaczej oceniano teraz sytuację? Jak ten tonący, co brzytwy się chwyta? Nonsens! Partia nie jest w położeniu tonącego. Przeżyła straszliwą klęskę, to prawda, ale pod wodą nigdy się nie jnala-zla. Nie wiem — rzek! — oczywiście rozbieżności w innym obozie to dla nas pośredni sojusznik, ale nie należy tego przeceniać. Mózg G. pracował intensywnie. Do teoretycznego arsenału komunistów należy teoria o sojusznikach, pośrednich i bezpośrednich, Karneades to właśnie ma na myśli. Odpowiedzieć na to trzeba w taki sposób — Istotnie — rzekł. — Nie jest to ogniwo decydujące. Słowa te nie spodobały się Karneadesowi. Zostały wypowiedziane ze zbyt wielką pewnością siebie. Tak jakby coś takiego w ogóle mogło wchodzić w rachubę. Miałyby sens, co najwyżej, gdyby zostały wypowiedziane tonem lekko sarkastycznym. Widać ten instruk tor z KC nie jest zbyt dobrze zorientowany w zagadnieniach teoretycznych. A może Kar neades fałszywie ocenił ton jego głosu? Osta tecznie z odpowiedzi tej można było wywnioskować, ie kierownictwo partłJ nie przy kład a zbyt wielkiej wagi de wrsawy, jaka czynią pstudorewoluojonU«d wokół osoby Pa RWlOWłOM •>, HASSO GRA6NER Wydaje się, że dobrze byłoby, idąc za radą Stavrosa, pozwolić temu człowiekowi wypowiedzieć się szerzej. G. poczuł się nieswojo. Nie miał najmniej szej ochoty wdawać się w dalsze rozważania teoretyczne. Panowie instruktorzy w Nowym Jorku wyobrażali sobie to wszystko znacznie łatwiej: tak stanąć oko w oko z prawdziwym komunistą... nielekka to sprawa! Myślę, że mamy zbyt poważny wyraz twa rzy — rzekł G, — Już w Atenach rzuciło mi się w oczy, że nasza wielka narodowa pasja, to jest kawiarniane połitykowanie, wyraźnie ostygła. O czym ludzie teraz rozmawiają? O piłce nożnej, rozgrywkach między drużynami AEK i Panathinaikos. Ale sprzeczają się bar dziej zajadle, z większym temperamentem, niż my to w tej chwili robimy. Jeszcze cbwi la, a wezmą nas za spiskowców. Chodźmy stąd, przespacerujmy się jeszcze trochę. Gdy wychodzili z kawiarni, Karneades zauważył, że Stavros, stojąc na przeciwległym chodniku, obserwuje ich w szybie wystawowej. Szli przed siebie, bez określonego celu. G. skierował się w stronę placu Vardariu. Rozmowa toczyła się ospale. W pewnym momen cie G, powiedział: — Warto by te wsaystkle problemy przedyskutować gruntownie s wąskim aktywem, te sprawa aajwatniejsz*. Gdy znaleźli się na placu Vardariu, G. jak by chciał się przekonać o erudycji współtowarzysza wypytywał go o genezę pomnika Konstantyna. Przyglądali się chwilę posągowi, gdy w pewnej chwili Karneades usłyszał za sobą jakiś okropny hałas, jakby awanturo wał się jakiś pijak. Odwrócił się i zobaczył, że Stavros atakuje jakiegoś chuderławego młodziana, typowego jankesa, który osłaniał się przed nim obiema rękami. — Nie dam się! — krzyczał Stavros. — Nie pozwolę, żeby mnie byle jaki przybłęda fotografował. Nie wolno fotografować nikogo bez pozwolenia! Dawać mi tu ten aparat! Chłystek, cham! I z wściekłością wyrwał mu z ręki aparat, otworzył kasetę. — Bezczelność! — syknął G. — Dlaczego? — zapytał Karneades. — Sko ro Amerykanin fotografuje tutejszego miesz kańca bez jego pozwolenia, to nie kto inny, tylko właśnie on jest bezczelny. Nie jesteśmy w końcu narodem kolonialnym. — I to prawda. Dobre maniery nie zawsze są na miejscu. Karneades był w złym humorze. W tym, że taki gość jak Galinos jest elegancko ubra ny, że pochodzi zapewne z dobrej rodziny, nie ma nic złego, ale to, że w takiej sytuacji jak ta nie stanął instynktownie po stronie robotnika i swego rodaka, nie jest w porząd ku. (c.d.n.) *) Papadopulos Jeorjos, generał; jeden z organizatorów faszystowskiego zamachu stanu w 1967 roku. b, regent, premier, minister spraw zagranicznych i obrony narodowej rzą du pułkowników, od 19 sierpnia do 25 listopada 1973 roku prezydent z dyktatorskimi uprawnieniami. W końcu 1974 roku został ofi« lalnie oskarżony • zdradę stanu i spisek W „Głos Koszaliński" - organ^S KW PZPR. Redaquje Kolegium - ul. Zwycięstwa 137/139 (budynek WRZZ) 75-604 Koszalin. Telefony: centralo 279-21 (łączy ze wszystkimi działami), nacz. redaktor: 226 93 z-cy nacz. red.: 233-09 242-08, sekr. red.: 251-01, publicyści: 243-53. 251-57, 251-40. dział reporterski: 245-59, 233-20, dział miejski: 224-95 dział sportowy: 224-95 246-51 (wieczorem), dział łqcznoścf z czytelnikami: 250 05 Redakcja nocna (ul. Alfredo Lampego 20): 248-23, depeszowy: 244-75. „Głos Słupski" - plac Zwycięstwa 2 (I piętro), 76-201 Słupsk, teł. 51-95. Biuro Ogło szeń Koszalińskiego Wydawnictwa Prasowego - ul. Pawła Findera 27a, 75-721 Koszalin, tel 222-91. Wołaty na prenumeratę (miesięczna -30.50 zł, kwartalna - 91 zł, półroczna - 182 zł, roczno — 364 zł) pr7yimuiq urzędy pocz towe. listonosze oraz oddziały deleqafury Przedsiębiorstwa Upowszechniania Prasy ł Ksiqi ki. Wszelkich informacji o wa runkach prenumeraty udziela-jq wszystkie placówki „Ruch" i poczty Wydawca: Koszalińskie Wydawnictwo Prasowe RSW „Prasa - Ksiqżko — Ruch", ul. Pawła Findera 27a. 75-721 Koszalin centralo tele foniczna: 240-27. Tłoczono: Prasowa Zakłady Graficzne, KoszaMn, ul. Aifr»do Lampego *18. Nr tnd«V«u 35024 ^_ - . _