Witamy XIV Wojewódzką Konferencję Sprawozdawczo-Wyborczą PZPR PROLETARIUSZE WSZYSTKICH KRAJÓW tĄCZClE SIĘ ! PZPR W KOSZALINIE Rok XXIII Nr 59 (7296) PONIEDZIAŁEK, 10 MARCA 1975 r. A B CENA 1 ń Wojewódzka Konferencja rozpoczęła obrady Dzisiaj, w Koszalinie w hali sportowej przy ulicy B. Głowackiego, o godzinie 8 rozpoczęła obrady Wojewódzka Konferencja Sprawozdaw-czo-Wyborcza Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej. Ponad 270 delegatów wybranych na powiatowych konferencjach sprawozdawczo-wy-borczych przybyło do Koszalina już w dniu wczorajszym. Delegaci, wśród których m.in. 100 pracuje w przemyśle, budownictwie, rybołówstwie leśnictwie oraz uspołecznionym rolnictwie, a 110 reprezentuje kadrę inżynieryjno-techniczną, instytucje kulturalno-oświatowe, służbę zdrowia, zwiedziii okolicznościową wystawę w holu Bałtyckiego Teatru Dramatycznego oraz uczestniczyli w specjalnym koncercie. XIV Wojewódzka Konferencja Sprawozdawczo-Wyborcza PZPR oceni dorobek województwa i wojewódzkiej organizacji partyjnej w okresie ubiegłej kadencji, dokona wyboru nowych władz — Komitetu Wojewódzkiego, jego egzekutywy oraz Wojewódzkiej Komisji Rewizyjnej, oraz podejmie uchwałę precyzującą kierunki działania na najbliższy okres. Witajqc na lamach gazety, tym tradycyjnym życzeniem XIV Wojewódzkq Konferencję Sprawozdawczo-Wyborczą PZPR, nie tylko tra dycję i dobre obyczaje mamy na myśli, choć i te względy sq aż nadto wystarczające, gdy chodzi o wydarzenie tej miary, co obrady najwyższej w województwie władzy partyjnej. Życzeniom naszym nadajemy jak najbardziej dosłowny sens. Nasze redakcyjne a więc dziennikarskie i czytelnicze, partyjne i społeczne „Owocnych obrad!" jest zarazem i życzeniem składanym mandatariuszom 65-tysięcz nej organizacji partyjnej Ziemi Koszalińskiej, i postulatem pod ich adresem, i wyrazem głę bokiego zaufania do nich jako pełnomocnych reprezentantów kierowniczej siły ideowo-poli-tycznej naszego regionu. Zawiera w sobie oczekiwanie i głęboką wiarę, że nadzieje będące treścią tego oczekiwania zostaną spełnione. Strategia dynamicznego rozwoju - zapoczątkowana przez nowe kierownictwo partii na historycznym VII Plenum KC PZPR i opracowana w formie rozwiniętej przez VI Zjazd partii a następnie wzbogacana przez I Krajową Konferencję partyjną, która dokonała korekty wzwyż społeczno-gospodarczych zadań bieżącego pięciolecia - objęła swym wpływem ^iwnież i region koszaliński. Konsekwentnie wcielana w żvcie - stosownie do warunków ootrzeb i możliwości regionalnych - myśl polityczna i postanowienia partii wniosły do gos podarki i życia społeczneno naszego województwa te wartości, których tak długo było mu brak. Okres kadencji ustępującego Komitetu Wojewódzkiego miał pod tym względem znaczę nL decydujące Po raz pierwszy jasno, zdecydowanie i zgodnie z potrzebami województwa i kraju określona została w formie wieloletniego prooramu rozwoiu społeczno-gospodarczego. rola i miejsce Ziemi Koszalińskiej w. aosporiarce kroju, skonkretyzowane w poro zumieniu z władzami resortowymi, zadania i kierunki rozwoiu noszczególnych działów aos podarki i nrzoHc"ebiorsłw, sprecyzowane funk-e«e i perspektywy każdego rejonu województwa. Po raz pierwszy też na tak szeroką skalę podjęte zostały prace zmierzające do likwidacji wszelkich zapóźnień rozwojowych zarówno w sferze produkcji przemysłowej i rolnej, jak i w sferze warunków bytowych ludności. Prace i zakresu programowania prowadzone w konsultacji ze społeczeństwem i z udziałem szerokiej kadry specjalistów i działaczy gospodarczych, inicjatywy zmierzające do poprawy sytuacji we wszystkich dziedzinach życia, ścis ły związek tego, co specyficznie koszalińskie, z tym, co krajowe ogólnonarodowe - dały organizacji wojewódzkiej i społeczeństwu nasze go regionu, to, co jest warunkiem społecznej aktywności i skuteczności każdego działania: świadomość celów, zrozumienie wagi bie żących i perspektywicznych zadań, głębokie przekonanie o słuszności drogi, którą partia prowadzi naród. Toteż mimo wielu jeszcze niedostatków i trudności, jakie odczuwamy, upływająca kadencja Komitetu Wojewódzkiego była okresem wielkiej wagi osiągnięć wojewódzkiej organizacji partyjnej i społeczeństwo Ziemi Kosza lińskiej. Przekroczenie granicy 30 q zbóż z hek tara, zbiory rzepaku na najwyższym światowym poziomie, szybkie tempo inwestowania w rolnictwie, przemyśle i całej gospodarce, duży przyrost produkcji uzyskiwany głównie w drodze zwiększenia wydajności pracy, powstanie coraz powszechniejszego ruchu społecznego na rzecz podnoszenia ładu. estetyki i kultury warunków życia i pracy, widoczne już zmiany oblicza koszalińskich miast i wsi - to tylko niektóre efekty zawodowej i społecznej aktyw ności ludzi pracy, tylko znamiona tego przy-soieszenia, teao rozwoju, w który wkroczył region koszaliński. Utrwalenie tego rozwoju, utrzymanie wysokie go tempa produkcji i przeobrażeń gospodarczo-społecznych, to główne zadania bieżgcego roku, ostatnieao roku planu oięcioletnieqo, to ałówny zespół problemów XIV Wojewódzkiej Konferencji Sprawozdawczo Wyborczej. Bo rozwój to nie stabilizacia, nie sielanka, nie noprzestanie na tym, co zostało osiagnię te. Rozwój - to doskonalenie i rozbudowywa nie osiągnięć to formowanie sie nowych potrzeb i nowych oostaw snołecznych, to wyłanianie sie nieznanych przedtem napięć i trudności, to ścieranie się poaladów. to ciągłe poszukiwa nie nowych rozwiazań, Każdy postęp ma swoje własne koszty społeczno aospodarcze. A więc: Owocnych obrad Towarzysze Delegaci I Niech decyzje, które podejmiecie, dobrze służą interesom postępu i rozwoju, in-teresom Ziemi Koszalińskiej i kraju. Prezydent Josip Broz Tito z wizytą w Polsce warszawa (PAP). Na zaproszenie I sekretarza KC PZPR Edwarda Gierka rozpoczyna dzisiaj przyjacielską wizytę w Polsce prezydent Socjalistycznej Federacyjnej Republiki Jugosławii, przewodniczący Związku Komunistów Jugosławii Josip Broz Tito z małżonką. Wizyta la stanowi kontynuację spotkań obu przywódców i jest wyrazem bliskich przyjacielskich stosunków jakie łączą Polskę i Jugosławię. Życiorys prezydenta J. B. Tito zamieszczamy na str. 2) Na zdjęciu obok: prezydent Socjalistyez nej Federacyjnej Republiki Jugosławii, przewodniczący Związku Komunistów Jugosławii Josip Broz Tito. mmmmmmammmam Zwyczajne poda nie o przyjęcie do pracy Arkusik chro powatego papieru jest jednak tak spłowiały, tak pokryty rdzawymi „zaciekami' że aż korci przyjrzeć mu się bliżej. Na odwrocie — charakterystycznym, pruskim gotykiem wydrukowany nagłówek firmowy: Maschinen Fabrik u. Eisengiesserej Carl Schaefer — Koslin. Ulica numer posesji, numer telefonu... Na stronie zaś, którą historia uznała za bardziej godną spisywania najnow-wszych jej kart: Koszalin, 9.X.1945. Do Państwowego Przedsiębiorstwa Traktorów i Maszyn Rolniczych w Koszalinie. Proszę o przy jęcie za praktykanta na szo fera traktorzystę„ Pracowałem w Beudienście, prywatnie w majątku ks Romana Sanguszki w Chyszowie przy obsłudze traktoru, mam do tego zamiłowanie. JAN WOJTANOWSKl. Nieco niżej adnotacja: Przyjęty z dn 1 XII 1945 w charakterze palacza. Podpis nieczytelny. Nauczyciel przekonywał matkę: Janek ma szansę! Jan Wojtanowski ma obec nie 54 lata. Wzrostu średniego, krępy. Rozmawiając często spogląda na ręce, po iiiPPiHPinniiHm tylko podręczniki trzeba by ło z początkiem roku wydać 25 złotych. Tak więc po czwartej klasie musiałem pożegnać się z nauką 1 pójść za parobka. Niełatwa była droga, któ ra chłopskiego syna z Ryglic podtarnowskiej wioski, przy wiodła do Koszalińskiej Wy których widać, ie lekko to one na chleb nie zarabiały. W szkole powszechnej uczyłem się . najlepiej z całej klasy. Nauczyciel przekonywał matkę, że kształcąc się mam przed sobą szansę. Cóż z tego. skoro rodzice mieli wszystkiego sześć mórg a do wyżywienia —-nas ośmioro nie licząc dwoj ga wcześniej odumarłych... Troje nas wtedy do szkoły uczęszczało, a już na same twórni Części Samochodowych — niegdysiejszego Państwowego Przedsiębiorstwa Traktorów i Maszyn Rolniczych. Od lat dziecięcych—harówka u bogatszych gospodarzy. Potem, kiedy na wet tej, za strawę i nędznych parę groszy, w rodzinnych stronach nie stało — wyjazd na Śląsk, w okolice Cieszyna. Był tam Janek (dokończenie na str. 3) « Strona 2 Z ZAGRANICY, KRAJU I WOJEWODZTWA Cios Koszaliński nr 59 Życiorys Josipa Broz Tito Josip Broz Tito urodził się 25 maja 1892 r. we wsi Kumro-vec w Chorwacji w biednej ro dżinie chłopskiej. W czasie pra cy w zawodzie ślusarza związał się z ruchem robotniczym wstę pujqc do Socjaldemokratycznej Partii Chorwacji i Serbii. Wybuch I wojny światowej zastaje go w armii austriackiej. Ciężko ranny dostał się do niewoli rosyjskiej. W czasie Rewolucji Październikowej wstqpił w szeregi Czerwonej Gwardii. Do Jugosławii powrócił w 1920 roku i w tym samym roku pod jqł działalność w szeregach nielegalnej partii komunistycznej. W 1928 r. w częsie głośne go procesu komunistów zagrzeb skich sqd skazał Josipa Broz Tito na 5 lat ciężkiego więzienia. Po odbyciu kary podejmuje ponownie działalność par-tyjnq przybierając pseudonim „Tito". W roku 1934 Josip Brot TltO zostaje członkiem chorwackiego komitetu krajowego KP Jugosła wii. W grudniu tego roku powo łany zostaje do KC i Biura Politycznego partii. Działalność partyjna wiedzie go za granicę (Wiedeń, Moskwa, Paryż). W czasie pobytu w stolicy Francji organizował - z ramienia Międzynarodówki Komunistycznej -pomoc dla Republiki Hiszpanii. W latach 1935-37 działa w bałkańskiej sekcji Kominternu.W 1936 r. powraca do kraju obejmu Jqc funkcję sekretarza generalnego KC KPJ. Po agresji hitlerowskich Niemiec i faszystowskich Włoch na Jugosławie, Tito staje na czele walki zbrojnej z okupantem. Jest twórcq i organizatorem armii partyzanckiejr która * pod koniec wojny - liczyła ponad 800 tys. osób. Tito kieruje jed- Okres jaki upłynął od ostatniego spotkania przy wódców obu naszych naró dów charakteryzował się dalszym poszerzeniem wzajemnych konsultacji politycznych, zacieśnieniem współpracy gospodarczej, wzrostem wymiany towaro wej, rozszerzeniem konta k tów kulturalnych i nauko wo-technicznych. Pomyślnie realizowany jest dwuletni program współpracy między PZPR i ŻKJ, rozwijają się kontakty między organizacjami politycznymi i społecznymi obu krajów. Nawiązano też kontakty między miastami i województwami Polski i Jugosławii: Warszawą i Belgra dem, Krakowem i Zagrzebiem, Wrocławiem i Sarajewem, Poznaniem i Nowym Sadem, Jubileusz 30-lecia PRL stał się ważnym impulsem dla nasilenia kontaktów między środkami ma sowego przekazu obu krajów, okazją do szerszej prezentacji tematyki polskiej na łamach prasy jugosłowiańskiej, radia i tele wizji. Pozytywnie należy ocenić rozwój wzajemnych stosunków gospodarczych. Np. w ciągu 4 lat osiągnię to planowaną na okres 1971—75 wartość wymiany towarowej między obu kra jami. Średnie tempo rocz nego wzrostu wymiany to warowej w obrotach z SFRJ wynosiło ponad 26 proc. i było wyższe od średniego tempa wzrostu obrotów handlu zagranicznego PRL. Na szczególne podkreślenie zasługuje rozszerzający się zakres kooperacji prze mysłowej, która wraz ze współpracą specjalizacyjną wynosi ponad 20 proc. wzajemnych obrotów towarowych. Obok znacznego zakresu powiązań między przemysłem motoryzacyjnym w obu krajach, w ostatnich latach rozwinęła się również kooperacja między nocześnie organizacjq władzy ludowej na wyzwolonych spod okupacji terenach kraju. W 1943 r. antyfaszystowskie Zgromadzenie Wyzwolenia Naro dowego Jugosławii wybrało J. Broz Tito przewodniczqcym Narodowego Komitetu Wyzwolę nia, nadajqc mu jednocześnie tytuł marszałka, a w rok później - Bohatera Narodowego Jugosławii. W 1945 r. gdy powstaje Republika Jugosławii, na czele jej pierwszego rzqdu staje Josip Broz Tito. w 1953 r. został wybrany prezydentem republiki. W 1952 r. kiedy to partia przyjęła nazwę Zwiqzku Komunistów Jugosławii, J. Broz Tito został jego sekretarzem generalnym. X Zjazd ZKJ w 1974 roku podjqł uchwałę o wyborze Tito na przewodniczącego partii bez ograniczenia kadencji. Prezydent Tito cieszy się dużym autorytetem w świecie. Pro wadzqc aktywnq politykę zagra nicznq odwiedził wiele państw na różnych kontynentach. Kilko krotnie przebywał z wizytq w Zwiqzku Radzieckim i Innych krajach socjalistycznych. Polskę odwiedził trzykrotnie. Ma najwyższe odznaczenia ju gosłowiańskie i zagraniczne -m. in. jest kawalerem Krzyża Wielkiego Orderu Odrodzenia Polski przyznanym mu przez Ra dę Państwa PRL w roku 1973. Żona prezydenta - Jovanka Broz Tito pochodzi z Chorwacji 1 jest wybitnq bojowniczkq o wyzwolenie narodowe i społeczne Jugosławii. Brała czynny u-dział w walce zbrojnej z o-kupantem hitlerowskim w szeregach Armii Ludowo-Wyzwoleń czej, w której uzyskała stopień majora. przemysłami traktorowym i maszyn rolniczych, elektronicznym i elektrotechnicznym Polski i Jugosławii. Obustronnie korzystny jest coraz szerszy rozwój naszych powiązań surowco wych. W ślad za porozumieniem w sprawie tlenku glinu, aluminium i półfabrykatów hutniczych, w przygotowaniu znajdują się dalsze ' porozumienia przewidujące poszerzenie współpracy surowcowej. Wspólnym dążeniem obu krajów jest podwojenie w okresie najbliższego 5-lfecia wymiany handlowej, a tak że dalsze, znaczne rozszerzenie dwustronnej współ pracy gospodarczej. Te same dążenia odnotować należy także w dzie dżinie współpracy naukowej i technicznej oraz kul turalnej. Duże możliwości Intensy flkacji kryje wymiana kul turalna, w tym współpra ca wydawnictw literackich naukowych, zespołów filmowych itp. Daleko idąca zbieżność poglądów w ocenie aktualnej sytuacji na świecie, pełna zgodność co do celowości i skuteczności zasady rokowań jako metody rozwiązywania wszystkich spornych kwestii środkami pokojowymi, przy pełnym poszanowaniu słusznych praw i interesów wszystkich krajów, przekonanie o koniecz ności wygaszania wszystkich ognisk zapalnych w świecie i potrzebie nasilenia rokowań w sprawie powszechnego i całkowitego rozbrojenia — pozwala ją oczekiwać, że rozpoczy nające się dzisiaj rozmowy przywódców Polski i Jugosławii — nie tylko przebiegać będą w duchu pełnego wzajemnego zrozumienia, lecz również sta ną się ważnym krokiem na drodze dalszego zacieśnienia współpracy obu na szych krajów. Z prac Prezydium Rzgdu A Decyzja w sprawie wcześniejszego przechodzenia na emeryturę WARSZAWA (PAP). Prezydium Rządu — zgodnie z ustaleniami Biura polityczne go KC PZPR w sprawie peł nego wykorzystania wniosków płynących z dokonanego ogólnokrajowego przeglądu po/io mu i struktury zatrudnienia na swym piątkowym posiedze niu rozpatrzyło kompleks propozycji dotyczących zwięk szenia efektywności w gospo darowaniu zasobami pracy ludzkiej. Prezydium Rządu zaleciło ministrom i wojewodom opracowanie harmonogramu realizacji wniosków oraz czuwania nad tym, aby zostały one wdrożone do praktyki w sposób przynoszą cy gospodarce odczuwalne ko rzyści. Podkreślono, że racjo nalizacja zatrudnienia musi być przedmiotem stałej tros ki i uwagi wszystkich zainte resowanych ogniw zarządu gospodarczego. Prezydium Rządu rozpatrzyło przygotowane przez Ministerstwo Pracy, Płać i Spraw Socjalnych propozycje dotyczące instrumentów eko nomicznego oddziaływania na rzecz prawidłowego kształ towania rozmiarów i struktu ry zatrudnienia. Wskazano na konieczność należytego za gospodarowania ujawnionych nadwyżek kadrowych. Prezydium Rządu w porozumieniu z CRZZ podjęło de cyzję w sprawie wcześniejsze go przechodzenia niektórych osób na emeryture. Decyzja, która wejdzie w życie i lip ca 1975 roku dotyczy pracownic, które maja 30-letni staż pracy i osiągnęły wiek 55 lat; inwalidów I i II gru- py, a także III grupy (jeśli inwalidztwo to jest następstwem wypadku przy pracy lub choroby zawodowej), któ rzy mają wymagany do eme rytury staż pracy i osiągnęli Wiek, wynoszący dla kobiet 55 lat, a dla mężczyzn 60 lat; pracownic, które przekro czyły wiek 60 lat i osiągnęły ponad 15-letni staż pracy Kobiety te otrzymywać będą przez okres który brakuje im do 20-letniego stażu pra cy 90 proc. emerytury, a po upływie tego czasu emerytu rę pełną. Prezydium Rządu, uw-gled niajac potrzeby młodych mał żeństw zwiazane z zagospodarowaniem mieszkań, wprowadziło odpowiednie ulgi i udogodnienia w systemie ra talnych kredytów na zakup artykułów przemysłowych. OBRADOWAŁ VI ZJAZD LIGI KOBIET WARSZAWA (PAP). W Warszawie odbył się VI Zjazd Ligi Kobiet — organizacji zrzeszającej pół miliona członkiń. W tym roku obchodzi ona jubileusz 30--leeia istnienia. W obradach zjazdu, który wytyczył kierunki działania Ligi Kobiet na najbliższe lata, wzięli udział: członek Biura Politycznego KC PZPR sekretarz kc — Edward Babiuch, członek Sekretariatu KĆ, kierownik Wydziału Organizacyjnego KC PZPR — Zdzisław Żandarowski, członkowie władz naczelnych ZSL i SD, W swym wystąpieniu sekretarz KC PZPR podkreślił m. in., że należy kontynuować i dalej rozwijać współdziałanie Ligi Kobiet z organizacjami i instancjami partyjnymi, młodzieżowymi oraz innymi organizacjami społecznymi. W więk szym stopniu powinna być widoczna w praktyce inspi-ratorska rola Ligi Kobiet wobec związków zawodowych, organizacji spółdzielczych i innych. Po dyskusji przyjęto u-chwałę precyzującą główne kierunki działalności społeczno-wychowawczej Ligi Kobiet na lata 1975—1978. Na zjeździe wybrano nowe władze organizacji. Prze wodniczącą Zarządu Głównego Ligi Kobiet została Maria Milczarek. Kuba i Kolumbia wznawiają stosunki dyplomatyczne HAWANA (PAP). Wznowienie w ostatnich dniach stosunków dyplomatycz nych przez Kubę i Kolumbię odbiło się szerokim e-chem w Ameryce Łacińskiej. Prasa kolumbijska obszernie omawia to ważne wydarzenie, podkreślając, że po 11 latach przerwy o-ba kraje wznawiają normal ną współpracę. M. in. dzień nik bogotański „El Especta dor" podkreślił słowa kolumbijskiego ministra spraw zagranicznych, Indalecio Lie vano Aguire, zawierające krytykę Organizacji Państw Amerykańskich (OPA), która dotychczas nie zniosła antykubańskich sankcji sprzed kilkunastu lat. Kolumbijskie gazety przypomi nają także, iż pierwszym krokiem na drodze do normalizacji stosunków między obu krajami było zawarcie w ub. roku umowy o wzajemnym zwalczaniu piractwa powietrznego. W sąsiedniej Wenezueli decyzję Bogoty w sprawie nawiązania stosunków z Ha waną przyjęto również z powszechnym uznaniem. Wielu czołowych działaczy politycznych wyraziło z tej okazji zadowolenie, że anachroniczna izolacja Kuby. narzucona przez koła imperialistyczne, skończyła się fiaskiem. Kolejne dostawy radzieckie przyjął zespół Medyka-Żurawica RZESZÓW (PAP). Załoga największego kolejowego portu przeładunkówego Medyka — Żurawica przyjęła 9 ban. od radzieckich dostawców kolejne transporty rudy żelaza oraz ciężkich agregatów przeznaczonych dla huty „Katowice", * Do zespołu Medyka — Żu rawica nadeszły także nowe kombajny i maszyny rolnicze, które ZSRR dostarcza nam na podstawie podpisanych niedawno dodatkowych dwustronnych u-mów handlowych na rok bieżący. Kolejarze przyjęli i dokonali wyładunku 42 tys. ton radzieckich surowców i różnych maszyn — załadowując zaś na polskie pociągi i wysyłając w głąb kraju 44 tys. ton towarów. Wokół misji Kissingera Rozpoczynający się tydzień przyniesie zapewne odpowiedź na pytanie, czy obecna, jedenasta z kolei misja IJem-ry Kissingera na Bliskim Wschodzie doprowadzi do częściowego choćby złagodzę nia napięcia w tej części świata. Sądząc z komentarzy przekazywanych przez dziennikarzy amerykańskich, towarzyszących sekre tarzowi stanu w jego podróży, szanse na rozdzielenie wojsk Egiptu i Izraela na Synaju są obecnie większe niż kiedykolwiek. Rów nież prasa egipska w ostat nich dniach formułowała optymistyczne przewidywa nia na temat możliwości porozumienia, które doprowadziłoby do częściowego wycofania wojsk izraelskich z półwyspu Synaj. Jeżeli dojdzie do takiego porozumienia opinia publicz na zarówno na wschodzie, jak na zachodzie ©ceni je na tyle pozytywnie, na ile przyniesie ono trwałą perspektywę osłabienia napięcia na Bliskim Wschodzie. Perspektywa ta jest zaś u-zależńięna t>d bardz© złożonych czynników. Widząc ten fakt liczni obserwatorzy bliskowschodniej szachownicy politycznej wskazują, że możliwości „tajnej dyplomacji" prowadzonej przez H. Kissingera są — niezależnie od jego osobistych talentów — ograniczo KOMENTARZ ne, zaś niektóre jego zamia ry sprzeczne, być może, z interesami świata arabskiego. Prasa libańska czy syryjska wskazuje np. na to, że częściowe porozumienie pomiędzy Egiptem a Izraelem dotyczące rozdzielenia wojsk na Synaju budzi wie le wątpliwości lub wprost zaniepokojenie zarówno w Syrii jak i wśród przywódców Organizacji Wyzwolenia Palestyny. Syria obawia si^, aby dwustronne tylko porozumienie mające zmniejszyć napięcie na linii demarkacyjnej między wojskami Egiptu a terytoriami okupowanymi przez Izrael iii# ipowodowa- ło wzmożonego nacisku Izraela w rejonie Wzgórz Golan i nie polepszyło jego pozycji przetargowej w bardzo zapalnym regionie na granicy Syrii. Palestyńczycy generalnie obawiają się wszelkich porozumień poszczególnych państw arab skich z Izraelem nie dotyczących kwestii praw narodu palestyńskiego. Każdy, kto dostrzega te obawy nie może nie postawić sobie oy tania czy jednym z celów H. Kissingera nie jest nie tylko złagodzenie napięcia w regionie Kanału Sueskiego, ale i doprowadzenie do o-słabienia jedności arabskiej? Obecnie jedno wydaje się oczywiste: ewentualne porozumienie pgipsko - izra elskie stanowić będzie krok na drodze do przywrócenia ookoju w tym regionie tylko wówczas gdy obydwa zainteresowane państwa zgo dzą sie na szybkie zwołani* genewskiej konferencii bliskowschodniej z udziałem wszystkich krajów mających wpływ na rzecz^wMa sytuację w tej części świata ZDZISŁAW MORAWSKI ZAKOŃCZENI ROZMÓW PRL - CSRS PRAGA (PAP). Przedwczó raj w Popradzie w Wysokich Tatrach. zakończyły się 2-dniowe rozmowy mię dzy członkiem Biura Politycznego KC PZPR, ministrem spraw zagranicznych Stefanem Olszowskim i ministrem spraw zagranicznych CSRS Bohuslavem Chnioupkiem. Rozmowy rpi nistrów spraw zagranicznych PRL i CSRS dotyczyły stosunków dwustronnych i aktualnej sytuacji między narodowej. Ministrowie wysoko ocenili stan stosunków polsko-czechosłowackich. W komunikacie o rozmowach stwierdza się, że obchodząc 30. rocznicę historycznego zwycięstwa nad faszyzmem hitlerowskim, na rody Polski i Czechosłowacji pamiętają o zasługach bohaterskiej Armii Radzieckiej. która wyzwoliła narody Europy i której zwycięstwo wywarło decydujący wpływ na wynik II wojny światowej. POMYŚLNY EGZAMIN TRZECIEGO BLOKU „DOLNEJ ODRY" szczecin (PAP). Trzeci blok kombinatu energetycznego „Dolna Odra", powsta jącego koło Gryfina w wój; szczecińskim, pracuje już z maksymalną mocą. Budowlani wywiązali się dobrze ze swych obowiązków. Dzięki temu blok ten dostarczył do krajowego systemu energetycznego — przed oficjalnym przekazaniem — blisko 30 tys. me-ga watogodzin. Równocześnie trwają wytężone prace przy budowie kolejnych bloków „Dolnej Odry". SPOTKANIE EKUMENICZNE Z OKAZJI 30. ROCZNICY WYZWOLENIA koszalin. Wczoraj, j siedzibie stowarzyszenia „PAX" odbyło się spotkanie ekumeniczne, poświęcone 30. rocznicy wyzwolenia Ziemi Koszalińskiej Spotkanie zorganizował Zarząd Oddziału Wojewódzkiego Polskiej Rady Ekumenicznej w Koszalinie. Zebrani wysłuchali okolicznościowego przemówienia przewodniczącego Oddziału, ks. Mieczysława O-strowskiego oraz wystąpień przedstawicieli kościołów członkowskich. Uczestnicy spotkania^ złożyli wieniec pod pomnikiem Zwycięstwa (a.k.) SYTUACJA W KAMBODŻY PARYŻ (PAP). Kambod- żańskie siły patriotyczne wzmogły w niedzielę natarcie na północną i zachodnią linię obrony Phnom Penh. W związku z krytyczną sytuacją w Phnom PenE i nasileniem walk wokół miasta opuszcza je coraz wiącej cudzoziemców, przede wszystkim pracowników pla cówek dyplomatycznych. Większość rodzin dyplomatów zagranicznych została już ewakuowana ze stolicy Kambodży. FcJu mówi 5-6-10-15 21 - 23 DODATKOWA 2 G/os Koszaliński nr 59 PROBLEMY WOJEWÓDZTWA Strona 5 Będziemy mieli, i to juz wkrótce, własny kombajn buraczany. Produkcję podejmuje Fabryka Maszyn Rolniczych „Agromet" w Stupsku. Jaki to będzie kombajn? Przed dwoma laty odwiedziliśmy jesienią gospodarstwo w Kazimierzu Pomorskim pod Koszalinem. Przy zbiorze buraków pracowała lataj 15-oso-howa grupa robotników sezonowych z województwa kieleckiego. Harowali w polu od 6 rano do nocy. Nożami obcinali buraczane liście, rękami wyrywali korzenie buraków z ziemi. Efektem ciężkiej, ponad 12-go-dzinnej pracy tej licznej grupy ludzi było wykopanie buraków zaledwie z jednego hektara. W dodatku trzeba było jeszcze te buraki załadować na przyczepy. Tymczasem przy pomocy słupskiego kombajnu jeden człowiek, siedząc za kierownicą traktora wykopie buraki z hektara w ciągu 5—6 godzin, Ba, wykopane buraki załaduje na traktorowe przyczepy lub złoży w pryzmę na skraju pola, liście zaś zgromadzi w poprzecznych wałach, które inny traktorzysta zbierze przy pomocy innej maszyny. Dwóch ludzi zastąpi w pracy kilkudziesięciu! Burak cukrowy w naszych warunkach klimatycznych stanowi roślinę wiodącą w intensyfikacji produkcji żywności. Burak to nie tylko surowiec dla cukrowni, lecz także wysokowartościowa pasza, dostarczająca z 1 ha powierzchni 3,3 raza więcej składników pokarmowych aniżeli jęczmień, 3 razy więcej niż ziemniaki i 1,5 raza więcej niż kukurydza. W Polsce u-prawiamy około 450 tys. ha bura- ków, bo na więcej nie starcza rąk do pracy, tymczasem warunki glebowe pozwalają na uprawę ponad 1,3 min ha. Przewiduje się, że dzięki pełnej mechanizacji uprawy buraki cukrowe, jako roślina o najwyższej wydajności paszowej wejdą w strukturze zasiewów na miejsce innych roślin pastewnych, ziemniaków, a częściowo i zbóż. Postawi to Pol- JAKI, KIEDY, ILE? SŁUPSKI fabryki w Słupsku. W roku przyszłym kupimy 100 gotowych kombajnów, a ze Słupska rolnictwo otrzyma 500. W roku 1977 Słupsk ma wyprodukować 700 kombajnów, a w roku 1978 dojdzie już do pełnej zdolności produkcyjnej: 1600 (a w razie potrzeby nawet więcej) kombajnów rocznie. W pierwszych latach będziemy wy - war za ć kombajny w dużej mierze w oparciu o kombajnu bardzo wysoka, co uwidoczniło się zwłaszcza w bardzo trudnych warunkach zbioru buraków w roku 1074. Powierzenie załodze słupskiej fabryki produkcji kombajnów nie jest dziełem przypadku. Zakład ten w wytwarzaniu maszyn do zbioru buraków posiada wieloletnie tradycje — produkuje ogławiacze i wyorywacze, które aczkolwiek nie BURACZA skę w rzędzie światowych potentatów w eksporcie cukru, a jednocześnie pozwoli rokrocznie zbierać paszę, wystarczającą do wyprodukowania około 1 min ton żywca wołowego, to znaczy o około 20 kg wołowiny więcej na 1 mieszkańca. W krajach o najwyższym poziomie mechanizacji rolnictwa jeden człowiek przy pomocy chemii i techniki radzi sobie z pełną u-prawą i zbiorem buraków z 30 ha Tak będzie i u nas. Na podstawie uchwały Rady Ministrów z 13 grudnia; ■ ubr. krajowy przemysł podejmie produkcję niezbędnych środków, chemicznych i zestawu maszyn. Głównym ogniwom w tym zestawie będzie kombajn ze Słup-1 ska. ,,Famarol" bę-dzie produkować kombajny przy współpracy ze znaną w Europie firmą F. Kleina z RFN, Jak niedawno oświadczył na łamach „Chłopskiej Drogi" dyrektor techniczny Zjednoczenia Przemysłu Maszyn Rolniczych „Agrdmet", inż. Stanisław Rubaj, będzie to Współpraca wzajemnie bardzo korzystna. Za technologię płacimy nie wiele ponad koszty dokumentacji i przeszkolenia słupskiego personelu technicznego. Zakupujemy nie tylko technologię. Kupujemy w tym roku 200 gotowych kombajnów firmy Kleina i 200 w postaci zespołów do zmontowania siłami załogi zespołv i podzespoły Kleina, w dalszych latach produkcja firmy Kleina będzie oparta w dużej mierze na częściach i zespołach wytwarzanych u nas. Na dziedzińcu słupskiej fabryki stoi już ten kombajn, który wraz z 11 takimi samymi trzy lata pracował na naszych polach. Zdał dobrze egzamin. Maszyna stosunkowo lekka — waży 2,2 tony, wymaga uciągu traktora o mocy powyżej 40 KM — obsługiwana jest tylko przez traktorzystę. Jest to kombajn jednorzędowy i jednofazowy — za jednym przejściem roboczym w tym samym jednym rzędzie o&ławia buraki z liści, kopie i czyści korzenie, gromadząc je w zbiorniku o pojemności ponad 2 ton. Liście gromadzone są w drugim zbiorniku i wysypywane w poprzeczne wały. Kombajn wyposażony jest w urządzenia elektroniczne, automatycznie regulujące działa nie poszczególnych zespołów i umożliwiające pracę w nocy. Dzięki temu, przy dwu-zmianowej obsłudze, zbiera dziennie buraki z powierzchni ponad 2 ha. Straty liści i korzeni minimalne. Pewność techniczna i technologiczna mogą dorównywać wydajnością nowoczesnemu kombajnowi, zdobyły uznanie wśród rolników w wielu re jonach kraju. Dysponuje wykwalifikowaną kadrą i zakładem doświadczalnym, który bardzo szybko, po kadrowym wzmocnieniu, przekształcić się musi w duży ośrodek doświadczało o-konstrukcyjny. Pierw szym i podstawowym zadaniem tego ośrodka będzie opracowanie kon strukcji kombajnu dwurzędowego, przystosowanego do pracy na większych polach. — Czeka nas trudne zadanie — mówi główny inżynier do spraw produkcji, Włodzimierz Zimoch — Musimy opanować produkcje kombajnów, jednocześnie zwiększając produkcję już wytwarzanych maszyn, a przede wszystkim kosiarek rotacyjnych, bardzo pilnie potrzebnych rolnictwu. Przystępujemy do przeszkolenia personelu technicznego, przezbrajamy jedną z linii produkcyjnych, aby pierwszych 200 kombajnów dostarczyć rolnikom przed rozpoczęciem zbiorów buraka. ^ Oczywiście, osiągnięcie docelowej mocy produkcyjnej Zależne będzie przede wszystkim od inwestycji — modernizacji parku maszynowego oraz zbudowania nowej hali — kolosa o powierzchni prawie 2 hektarów. Załoęra w niewi^k^ stopniu wzrośnie liczebnie. Rozwój produkcji będzie się odbywał głów- nie w drodze zwiększania wydajno! ci pracy. Uchwałą Prezydium Rządu na rozwój Famarolu przeznaczono ponad 800 min zł. Sprawą realizacji tych inwestycji, traktowanych jako bardzo ważne dla rozwoju gospodarki kraju, energicznie zaięły 'się już władze wojewódzkie i Słupska. Prócz wielkiej hali produkcyjnej zbuduje się rejonową kotłownię, dom młodego robotnika na 316 miejsc ze stołówka przedszkole, zło bek. ośrodek szkoleniowy, bloki mieszkalne, międzyzakładowy dom kultury, ośrodek wypoczynkowy w Rowach. Najpilniejsza jest hala pro dukcyjna i kotłownia, które muszą być gotowe możliwie do końca 1977 roku. Zadanie to powierzono załodze Koszalińskiego Przedsiębiorstwa Budownictwa Przemysłowego, która, jeśli tylko przedsipbiorstwa podwykonawcze ' przygotują odpowiednio t^ren budowy — już w październiku br. planuje rozpocząć pracę przy budowie fundamentów, aby w przyszłym roku montować stalowe konstrukcje. Pilnym zadaniem bedzie też budowa zakładowych bloków mieszkalnych. Można bez przesady powiedzieć, że na Fabrykę Maszyn Rolniczych w Słupsku zwrócone «a dziś oczy milionów polskich rolników. Zakład ten, który zaczynał w prymitywnych warunkach od produkowania ręcznych oTo^owych planetów i zwyezamych konnych pługów, za kilka 1?»t dostarczał rocznie oprócz "5600 kombajnów buraczanych również 6 tysięcy kosiarek rotacyjnych, 9 tys5°ey przetrząsaezo-zgrab?arck do zh?nru siana, ponad 1 tys?ao«* hro« talerzowych. Bcdzi.u to w:elki zakład, kfóry obok fab-rvkf kombajnów zborowych w Płoc ku, fabryki komb^inów ziemniacza-nych w Strzełca,cb Opolskich, fabryki maszvn do obioru zielonek w Poznaniu i zakładów nroduku.ia-cych traktory — zadecyduje o rozwoju mechanizacji polskiego rolnictwa, a w ostatecznymi rozrachunku równie* i o tym. łlc i 7vwr»n| ci będziemy mieli na naszych stołach. JERZY L ESI AK tM WIOSENNE PORZĄD scowe leśnictwo — specjalistów z piłami; praca szybko posuwa się naprzód. Jadąc z Koszalina 'do Bobolic, nie sposób nie dostrzec porządkowej krzątaniny w Kłaninie. Buduje się nowe ogrodzenia, kładzie chodniki, powstaje nowy przystanek autobusowy. W samych Bobolicach natomiast zbuduje się w tym roku ponad 700 metrów nowych ogrodzeń, powsta je tu również 4,5 hektara nowych zieleń ców rozpoczęto pracę przy odnawianiu elewacji, generalnie porządkuje się teren wokół obiektów przemysłu rolnego należących do SHR w Dobrociechach. • Coraz większego rozmachu nabierają prace porządkowe w Karlinie. Przy ul. Koszalińskiej młodzież z miejscowej szko ły podstawowej porządkuje rozległy plac wkrótce założy się tu zieleńce Porządkują również teren wokół swoich zakładów pracownicy „Tntropolu". Zamrażalni Spół dzielni Ogrodniczej oraz POM. Pracujących przy porządkowaniu z każdym dniem przybywa. Tekst i zdjęcia: Wiesław Wiśniewski Wiosenne porządki rozpoczęliśmy w naszym województwie w tym roku przed nadejściem kalendarzowej wiosny. Od wielu dni trwaja tradycyjne prace porząd kowe: grabienie ogródków, naprawa ogro dzeń itp. Ale niezależnie od tej, stosowa nei corocznie na wiosnę ..kosmetyki", ma jącej na celu utrzymanie czystości wokół domów i na ulicach, koszalińskie wsie. osjedla i miasta mają programy gruntownego porządkowania i podnoszenia estetycznego wyglądu i programy te już realizują. Przekonaliśmy się o tym w czasie ostatniego dziennikarskiego zwiadu Na odbytych .ostatnio spotkaniach władz Połcz.yna-Zdroju z przedstawiciela mi samorządów mieszkańców ustalono, że do końca bieżącego roku znikną ostatnie w tym mieście, nieestetyczne komórki około 70 domów otrzyma nowe elewacje Mieszkańcy przystąpili już do malowania drzwi i okien w swoich domach farbą dostarczoną przez administrację. Trwa porządkowanie i rozbudowa miejskiego parku, porządkuje się zieleńce. Prace po rządkowe w tym mieście nabierają coraz większego tempa. Państwowe Gospodarstwo Rolne w Krosinku, wchodzące w skład tychowskie go Kombinatu PGR w tym roku radykał nie zmienia swój wygląd. W dniu naszej wizyty ciężki ciągnik niwelował cały teren wokół osiedla, a przy porządko waniu zadrzewień pracowała duża grupa młodzieży z tychowskiej ZSR. która ^ tu odbywa praktykę rolniczą. Równocześnie przy domach, w których mieszkaja pracownicy zakłada się nowe ogródki. Pierw sze krzewy róż do tych ogródków zakupi gosoodarstwo. Wiosenne prace porządkowe w Tychowie rozpoczęto, i to od razu na dużą ska lę, już w styczniu. Mimo że wieś w cią gu ostatnich kilkunastu miesięcy została niemal w zupełności odnowiona, prace trwają nadal. Tuż przy wjeździe do wsi zastajemy dużą grupę pracujących przy budowie niewielkiego ronda na rozwidlę niu dróg. Pracują tu i młodzi i dorośli. Kombinat PGR skierował ciągniki, miej- Strona 6 NAUKA I TECHNIKA Głos Koszaliński nr 59 w • » wciąż io» Kiedy Jan III Sobieski przysłał spod Wiednia swej Marysieńce kosz bulw ziem niaczanyeh, pospiesznie spróbowała jeden z „egzotycznych" owoców i skrzywiła się z wyraźnym niesmakiem. Kto wie, mo że i na tym skończyłaby się kariera kar tofla w Polsce i nie mielibyśmy instytutu w Boninie pod Koszalinem, gdyby królewski ogrodnik z Wilanowa nie odkrył że ziemniaki jada się... ugotowane. Dziś nasz przemysł wytwarza około 500 najrozmaitszych artykułów z ziemniaka, przepisy „Kuchni polskiej" zawierają recepturę około setki ziemniaczanych potraw. W produkcji ziemniaków nasz kraj zajmuje po ZSRR drugie miejsce w świe cie. Ponad 30 min ton przeznaczamy na pasze dla trzody chlewnej. Im więcej ziemniaków, tym więcej również kiełbas i schabowych kotletów. Ziemniak w Polsce dobrze udaje się na bardzo słabych nawet glebach i nie nie wskazuje na to, by z naszych pól wyprzeć go mogła inna roślina, Dyrektor In stytutu Ziemniaka w Boninie, doc, dr ED WARD KAPSĄ nie zgadza się z opiniami, że ziemniaki należą do kultur eksten sywnych. „Najlepsze odmiany, przy odpowiedniej uprawie, nawożeniu i ochronie — mówi — dają plony w wysokości 400— 500 q z ha. Jeśliby tylko bardziej zadbać o agrotechnikę, nawożenie, terminy sadze nia już obecnie moglibyśmy uzyskiwać w Polsce po 300 q ziemniaków z ha, o 100 q z ha więcej niż osiągamy".. 300 q z ha! Ileż to byłoby więcej scha bowyćh kotletów? Plon wcale liiewygóró wany. W Szwajcarii średnie plony sięga ją 400 q z ha, w Holandii, Belgii, Danii przekraczają 300 q z ha. Nad ulepszaniem metod agrótećhńiki ziemniaka, opracowaniem skuteczniejszych sposobów ochrony tej rośliny przed chorobami i szkodnikami, nad wyhodowaniem nowych, wartościowszych odmian w Instytucie Ziemniaka pracuje ponad 200 osób z wyższym wykształceniem (ponad sto w samym Boninie) w tym 4 profesorów, 8 docentów i 25 doktorów. W ostatnim pięcioleciu instytut przeka zał rolnictwu 15 nowych odmian ziemnia ka, przy czym 4 odmiany wyhodował zes pół pod kierunkiem doc. dra EDMUNDA WERNERA na bonińskich poląćh pod Ko szalinem. Są to odmiany irys, ronda, aza lia i kora. Wręcz rewelacyjny jest irys. Odmiana bardzo wczesna, nowalijkowa, smaczna, bardzo plenna, pod każdym względem przewyższająca powszechnie u-prawianą w kraju odmianę pierwiosnek. Prace hodowlane w Boninie są już tak za awansowane, że corocznie ośrędek insty tutu dostarczał będzie rolnictwu dwie, trzy nowe odmiany ziemniaka. Istotnym przedsięwzięciem naukowców z Bonina jest podjęcie szerokiego zakresu prac genetycznych, w celu wyhodowa nia w perspektywie pastewnych odmian ziemniaka o wyższej zawartości suchej masy i wyższej zawartości białka. Biał- ko jest podstawowym składnikiem pożywienia ludzi i zwierząt. Obecnie uprawią ne odmiąny ziemniaka zawierają do 1,6 proc., biąłką, w Boninie stawią się z& cel podwyższenie tej zawartości do ponad 3 proc, Jeśli się to uda. oznaczać bę dzie prawdziwy przełom w intensyfikacji hodowli trzody chlewnej i produkcji wiep r?owmy. Osiągnięciem na skale europejską jęst z powodzeniem zastosowany w Boninie sposób odwirusowywania ziemniaków me todą tzw, kultur rnerystematycznych. Pra ce w tej dziedzinie prowadzi zespół pod kierunkiem prof dra WOJCIECHA GA BRIELA Ziemniaki atakuje wiele rodzą jow chorób wirusowych powodujących znaczne obniżenie plonów, W praktyce każda nową odmiana po pewnym okresie opanowywana jest przez wirusy, często do tego stopnia, że jej uprawa staje się nieopłacalna. Zamiast dorodnych bulw wybiera się spod krzaków mizerne orzesz ki-Chcąc zniszczyć wirusy trzeba po pro stu zniszczyć całą roślinę. Są jednak w ziemniaku mikroskopijne tkanki, wolne od szkodliwych drobnoustrojów, Te tkań ki, misternie wycinane i hodowane w specjalnych warunkach rozwijają się w Boninie w owocujące, uwolnione od wirusów rośliny, W ten sposób „odmłodzo no" w Boninie, uwalniając od wirusów wszystkie uprawiane w Polsce odmiany ziemniaka. Polska myśl naukowa odniosła nowy sukces, bowiem zagrodziła dro gę degeneracji ziemniaka tych odmian, którym groziła zagłada. Przekroczono nie zwykle trudną barierę., Dziś z usług Bo nina, przy „odmładzaniu" własnych odmian ziemniaków korzystają niektóre kraje RWPG.. Przedstawiliśmy w telegraficznym skró cie niektóre tylko, najważniejsze osiągnię cia naszego instytutu. Zespół naukowy z Bonina ma na warsztacie dosłownie setki naukowych tematów o ogromnym znaczę niu na dziś i ns jutro dla naszej prakty ki rolniczej, (j. I.) Na zdjęciu: w pracowni wirusologicznej Instytutu Ziemniaka w Boninie. Fot. Józef Piątkowski oma WSPÓŁPRACA ZRODZONA Z POTRZEBl UZDRAWIANIE BAŁTYKU Jedną z szaf rektoratu Wyższej Szkoły Inżynier skiej w Koszalinie zapchaną jest tekstąmi porozumień o współpracy uczelni z przedsiębiorstwami i zjednoczeniami gospodarczymi. Jest ich około 20, każde dyktowane życiowymi potrzebami, koniecznością rozwiązywania problemów technicznych, a także wiązania działalności uczelni z potrzebami praktyki. Jeszcze ciągle młodą i rozwijająca się uczelnia szuka kontaktów z zakładami przemysłowymi, upatrując w nich mecenasów zdolnych do sfinansowania niektórych poczynań inwestycyjnych, partnerów udostępniających swoje warsztaty dla odbywania studenckich praktyk itp. Z drugiej strony zakłady pozbawione własnego zaplecza badawczego chętnie podejmują współpracę z kadrą techniczną zgrupowaną przy uczelni. A problemów technicznych nie brakuje. Przed niespełna rokiem powstał Oddział Zaplecza Technicznego „Transbudu", który podjął się remontowania ciężkich pojazdów stosowanych w budownictwie. Z pozoru jest to proste zadanie. Wyeksploatowany pojazd rozbiera się do detali, czyści, sprawdza ich stan i w zależności od stopnia zużycia montuje .z powrotem, albo zastępuje nową częścią. Proste i nieskomplikowane jest to w założeniu, praktyka jest bardziej skomplikowana. Wystarczy, że któregoś drobiazgu nie ma w magazynie. Albo przedsiębiorstwo staje przed problemem innej natury. Wał do silnika wywrotki steyr kosztuje ponad 1.000 dolarów. Trzeba często dokonywać wyboru między wymianą na nowy lub regeneracją starego. Tylko jak regenerować? Młode przedsiębiorstwo nie dysponuje urządzeniami, kadrą... I już jest pierwszy problem. A takich jest bez liku. Z wzajemnych kontaktów, poszukiwań 1 prób rozwiązywania problemów technicznych narodziły się dwą konkretne rozwiązania. Jedno z nich będzie miało zresztą szersze znaczenie. Z wcześniejszych kontaktów uczelni z przemysłem powstała w Instytucie Techniki Wytwarzania szlifierka do szlifowania gniazd zaworowych. Specjalizacja instytutu pozwoliła na skupienie prac badawczych na urządzeniach specjalistycznych do obróbki ściernej. Badania modelowe i prące teoretyczne znalazły zastosowanie w konstrukcji szlifier ki obróbki gniazd zaworowych, która bardzo ^interesowana Jest Koszalińską Wytwórnia Części Samochodowych, przygotowująca się do produkcji tego rodzaju obrabiarek. skorzysta nie tylko uczelnia, ale przede wszystkim KWCS jako przyszły producent, gdyż „Traps-bud" zdoła wszechstronnie sprawdzić walory i ewentualne braki nowej konstrukcji. W instytucie wykonane zostały dwa egzemplarze urządzenia. Eksploatować je będzie „Transbud" i KWCS, każde niezależnie od siebie. Zanim zbudowany zostanie nowy zakład KWCS, gdzie urządzenie to będzie produkowane seryjnie, jego konstrukcja będzie wszechstronnie przebadana. A rozwiązania konstrukcyjne są nowoczesne i uni kalne. Zgłoszone zostały do opatentowania. Można tylko tyle powiedzieć, że szlifierka pracuje meto dą planetarną. Może być stosowana jako element taśmy produkcyjnej, jako obrabiarka wielonarzę-dziowa lub jednonarzędziowTa do produkcji jednostko wej i napraw. Konstrukcja jej została opracowana przez zespół w składzie: inż, Janusz Skalski i technik Jerzy Jastrzębski, pracujący pod kierownictwem doc. drą nż Tadeusza Karpińskiego. Konstrukcja szlifierki jest tematem pracy magisterskiej inż. Janusza Skalskiego, absolwenta i obec nie pracownika WSInż. Innym tematem, wykonanym już na wyłączne potrzeby Oddziału Zaplecza Technicznego „Transbudu" jest przyrząd i technologia prostowania ram samochodów kraz. Eksploatacja tych pojazdów w trudnych warunkach terenowych powoduje dość często znaczne odkształcenia ram, utrudniające prwądzenie pojazdów. Dotychczas przy okazji remontów kapitalnych prostowano ramy, podgrzewając je i uderzając mło tern. Jest to prymitywna i mało skuteczna metoda zmnieniająca wytrzymałość materiału. Zespół pracowników instytutu w składzie doc. dr Czesław Rogowski, inż. Tadeusz Hryniewicz i inż. Stanisław Socha, działający również pod kierownictwem doc. dra inż. Tadeusza Karpińskiego opracował projekt przyrządu i technologii prostowania ram metodą na zimno z zastosowaniem siłowników hydraulicz nych. Przyrząd ten pozwala sprawdzić z jaką siłą należy działać i w którym miejscu ramy, a jednocześnie pozwala sprawdzać dokładność swoich wska zań. 'Ale jednocześnie znalazł się drugi kontrahent, na raz*e tylko projekt, który zbudo- również bardzo zainteresowany tą maszyną, niez- wany zostanie przez „Transbud" i zastosowany w będną przy remontach silników. Tym sposobem nowej hali budowanej przy ul. Lechickiej. (wł) Bałtyk jest jfcdnym z najmniejszych mór? świata, przy tym zbiornikiem o stosunkowo małej możliwości wymiany wód. Nie ma chyba też w świecie morza o podobnej koncentracji przemysłu i zaludnienia nad jego ^brzegami. Nic dziwnego, że nasze' morze nąleży do grupy najbardziej zagrożonych. Dla jego ratowania, zachowania dla przyszłości warsztatu prący, miejsca wypoczynku milionów ludzi, podjęto już działanie. Milowym krokiem naprzód byłą konwencja gdańska o rybołówstwie i ochronie zasobów żywych Bałtyku. W 1974 r. w Helsinkach opracowano konwencję dotyczącą ochrony morza przed zanieczyszczeniami. W Polsce powołano rządową komisję, która opracowuje projekt ochrony Bałtyku na lata 1976—1990. Kilka grup roboczych, skupiających naukowców i praktyków zajmuje się programami szczegółowymi. Grupa VII tej komisji podjęła program sozologicznych prac badawczych i rozpoznawczych Bałtyku. Jednym z członków tej komisji jest doc. dr hab. Krzysztof Korzeniewski z Wyższej Szkoły Pedagogicznej w Słupsku. Jest on jednocześnie szefem grupy fizyków i chemików słupskiej WSP, którzy kilka lat t«mu podjęli bądąnia nad stanem zanieczyszczenia wód na naszym wybrzeżu. Badania słupszczan obejmują kontrolę spływu rzekami środkowego wybrzeża substancji toksycznych, metali ciężkich, detergentów, fenoli oraz soli biogennych (pokarmowych), jak również studia nad rozprzestrze nianiem.się zanieczyszczeń w strefie przybrzeżnej Bałtyku. Uwaga naszych naukowców skupia się na badaniu zanieczyszczeń, niesionych do morza przez rzeki woj. koszalińskiego. Z ich badań wynika, że z dużych rzek najbardziej zanieczyszczona jest przy ujściu Parsęta, jednakże maksimum zanieczyszczeń występuję w pobliżu Białogardu. W Słupi z kolei występuje fenol, z garbarni w Dębnicy Kaszubskiej. Słupia wykazuje jednak bardzo drże zdolności samooczyszczania. Stosunkowo naj- czystsze jest w tej klasyfikuj; ujście Wieprzy w Darłowie. Naukowcy określili sumę tleni}, potrzebnego do niszczenia wszy«t* kich zanieczyszczeń. Dla rozłożeni* tych substancji w ujściu Parsęty potrzeba np. aż 13 ton tlenu ną dobę! Są to jednak zadania, wymagające sporych nakładów. Nie zawsze tlen daje spodziewane skut* ki. Rzeki zrzucają do morza coraz więcej detergentów, bardzo trudno ulegających rozkładowi. Podstawowy wniosek brzmii przyśpieszyć oczyszczanie ścieków na lądzie, tak by rzeki niosły fok najmniej zanieczyszczeń do morzą. Słupska grupa prowadzi również badania na otwartym morzu. Wspólnie z Akademią Rolniczą w Szczecinie zajęto się np. podmorskim upustem ścieków z Zakładów Płyt Wiórowych w Karlinie. Początkowo uwagę koncentrowano na zanieczyszczeniach chemicznych, ©-becnie — na zanieczyszczeniach biologicznych, których źródłem jeft ta fabryka. W badaniach pomaga Koszaliński Urząd Morski. Podobny temat podjęła studencką grupą „Bałtyk" z WSP. W tym roku KUM udostępni grupie słupskiej statek „Kontroler". Naukowcy z WSP będą mieli lepsze warunki do badań na morzu. Zaawansowane sąf więc pracę rejestracyjne. Ńa ich wynikach moj-na oprzeć prognozowanie zrńiąn. To et3p trudniejszy, wymagający nie tylko ogromnych nakładów, ale i wyboru technologii, odpowiedniego wykonawstwa. Z satysfakcją można odnotować, że Wyższa Szkoła Pedagogiczna w Słupsku — uczelnia młoda, nie mającą doświadczeń — wnosi wąż^ ny wkład do polskich badań nad 'tym ważnym problemem. TADEUSZ MARTYCHĘWlCfc G/os Koszaliński nr 59 OGŁOSZENIA Strono 7 ROLNIKU! SKÓRĘ OWCZA. NAJKORZYSTNIEJ SPRZEDAŻ w najbliższym punkcie SKUPU SKÓR CRS „SAMOPOMOC CHŁOPSKA" na terenie województwa koszalińskiego OD 1 MARCA br. obowiązują nowe, podwyższone średnio o 65 proc. ceny skupu skór owczych na futra. SKÓRA OWCZA - to cenny surowiec dla przemysłu futrzarskiego Koszalińskie Przedsiębiorstwo Obrotu Surowcami Włókienniczymi i Skórzanymi w Koszalinie K-808-0 _1—l. 8 s—--1 B: ■I ZAKŁADY PODZESPOŁÓW I JRZĄDfcEŃ TELETECHNICZNYCH „TELKOM-TELCZA" w Czaplinku, ul. Wałecka nr 59 ogloszo/ą PRZETARG NIEOGRANICZONY na wykonanie robót elektrycznych wewnętrznych i zewnętrznych na terenie Ośrodka wypoczynkowego i na Zakładzie przy ul. Wałeckiej 59. Dokumentacja projektowo-Kosztorysowa do wglądu w dziale inwestycji tut. Zakładu. Do przetargu zapraszamy przedsiębiorstwa państwowe, spółdzielcze i prywatne. Oferty w zalakowanych kopertach należy przesyłać pod ww adresem do 18 III 75 r. Komisyjne otwarcie oiert nastąpi 19 III 75 r., o godz. 10 w biurze „Telkom-Tęleza" w Czaplinku. Zastrzegamy prawo wyboru oferenta lub unieważnienie przetargu bez podania przyczyn. K-S10 POŁNOCNE ZAKŁADY PRZEMYSŁU SKÓRZANEGO „ALKA" ZAKŁAD GARBARSKI W KĘPICACH oglaszo PRZETARG NIEOGRANICZONY na wykonanie: 1) zbiornika betonowego na klejówkę 2) nawierzchni utwardzonej dróg i chodników 3) muru oporowego i żelbetowego lub betonowego z podziałem na boksy na placu złomowym 4) utwardzenia placu złomowego 5) robót związanych z odnowieniem budynku mieszkalnego 6) remontu kanałów ciepłowniczych 7) innych robót o podobnym profilu Wartość robót ca 1.000 000 złotych. Termin wykonania 1975 rok. Oferty w zalakowanych kopertach należy składać pod adresem: PZPS „Alka" Zakład Garbarski w Kępicach, Wydział Inwestycyjno-Budowlany z napisem na kopercie „oferta na roboty" do dnia 22 III 75 r. Komisyjne otwarcie ofert nastąpi w dniu 25 marca 1975 r., o godz. 11, w Wydziale Inwestycyjno-Budowlanym. W przetargu mogą brać u-dział przedsiębiorstwa państwowe, spółdzielcze i prywatne. Zastrzegamy sobie prawo wyboru oferenta lub unieważnienia przetargu bez podania przyczyn. K-757-0 OKRĘGOWA SPÓŁDZIELNIA MLECZARSKA W DRAWSKU POMORSKIM oęgłessza PRZETARG NIEOGRANICZONY na następujące roboty inwestycyjno-remontowe: 1. budowa punktu skupu mleka w Wierzchowie; 2. modernizacja budynku produkcyjnego w Oddziale Prod. w Kaliszu Pomorskim; 3. roboty malarskie w obiektach Spółdzielni; 4. wykonanie elewacji na budynkach zlewni mleka w Łabędziu, Rydzewie, Pomierzynie, Nowym Worowie. Udział w przetargu mogą brać przedsiębiorstwa państwowe, spółdzielcze oraz wykonawcy prywatni. Otwarcie ofert nastąpi 17 marca br. o godz. 10, w biurze Spółdzielni. Zastrzega się prawo unieważnienia przetargu lub wyboru oferenta bez podania przyczyn. ___K-781-0 KOMUNIKAT W ZAKŁADACH TOTO LOTKA na dzień 2 marca 1975 roku szczęśliwymi posiadaczami wygranych 5-f w I losowaniu na kwotą 304.013 zł jest mieszkaniec DARŁOWA grający w Kolekturze nr 17/25 w DARŁOWIE oraz w ii losowaniu na kwotę 484.030 zł jest mieszkaniec SŁAWNA grający w Kolekturze nr 17/16 w SŁAWNIE PODOBNEGO SZCZĘŚCIA ŻYCZYMY WSZYSTKIM GRAJĄCYM PP Totalizator Sportowy O/W w Koszalinie K-813 U/lalka Okazja\ Sprzedaż z bonifikatą artykułów odzieżowych ui shfepacfii WOJEWÓDZKIEGO PRZEDSIĘBIORSTWA TEKSTYLNO-ODZIEŻOWEGO WOJEWÓDZKIEJ SPÓŁDZIELNI SPOŻYWCÓW „SPOŁEM" oraz WOJEWÓDZKIEGO ZWIĄZKU GMINNYCH SPÓŁDZIELNI na terenie całego województwa Uf dniach od <5 cfo 29 marca b \! kupujemy taniej PRZEDSIĘBIORSTWO ROBÓT INŻYNIERYJNYCH BUDOWNICTWA KOMUNALNEGO w Koszalinie, ul. Mieszka I nr 30 kwater prywatnych dla pracowników naszego przedsiębiorstwa ZGŁOSZENIA PRZYJMUJE Dział Socjalno-Gospodarczy tel. 262-94 wewn. 11 K-769-0 „Społem" WSS ODDZIAŁ w SŁUPSKU uprxe(mie zawiadamia że sklep nr 90 przy ul. A. Mickiewicza branży chemicznej PROWADZI SPRZEDAŻ pozarynkową K-796 SKODĘ 100 S. rok 1971 — sprzedam. Wiadomość: Bytów, telefon 21-03. Gp-1272-0 MZ-ES 250/2 — sprzedam. Koszalin, tel. 2S9—28. G-1423 NADWOZIE i ramę syreny 105, po wypadku — sprzedam. Słupsk, Koszalińska 6/17. G-1421 PĄNEWKI do samochodu wołga 21, rozmiar 1-00, 0,75 i inne części sprzedam. Koszalin, tel. 261-93. G-1428 SPRZEDAM fortepian markowy lub zamienię na akordeon. Baum-sart. Bytów, 77-100. ul. Cicha 4. Gp-1274 KOMPLET mebli jasnych — sprze dam. Koszalin, Moniuszki 1/8. G-1427 OSZK W KOSZALINIE ul. Racławicka 1, tel. 243-56 organizuje kursy na kat. C i D. Termin rozpoczęcia kursów — 15 III 1975 r. godz. 16. K-814-0 DZ1S zgłoszenie — dziś naprawa telewizora. Sławno, tel. 39-28. G-1203-0 PRAGNIESZ szczęśliwego małżeństwa? Napisz: Prywatne Biuro „Venus" Koszalin, Kolejowa 7. Błyskawicznie prześlemy krajowe adresy. G-1372 SAMOTNI! Duiy wybór orert posiada Biuro Matrymonialne Westa" 70-952 Szczecin, skr pocztowa 672. K-18/B-0 UBRANIA Z ELANY: chłopięce, młodzieżowe i męskie bonifikata 30 proc. PŁASZCZE Z WEŁNY: dziewczęce, damskie I męskie bonifikata 35 proc. KURTKI Z ORTALIONU: dziewczęce, chłopięce, młodzieżowe, damskie i męskie bonifikata 35 proc. ■ ZAPRASZAMY DO NASZYCH SKLEPÓW III I ŻYCZYMY UDANYCH ZAKUPÓW HI_ ______K-815 SPÓŁDZIELNIA PRACY „GUMA POMORSKA" ' w SŁUPSKU, ul. Partyzantów 18 USŁUGOWY ZAKŁAD WULKANIZACYJNY nr 7 w ZŁOCIEŃCU, ul. Bydgoska bieźnikufe w ramach usług dla ludności WSZYSTKIE OPONY DO SAMOCHODÓW OSOBOWYCH. GWARANTUJEMY WYSOKA JAKOŚĆ I SZYBKI TERMIN USŁUG. K-638-0 SZAFĘ (wysoki połysk) dwa segmenty, 4 krzesła i dywan — sprzedam. Koszalin, tel. 222-32, po szesnastej. G-1394 GOSPODARSTWO 9 ha. łąki 2 ha, (ziemia pszenno-buraczana, zdrenowana zabudowania nowe) sprzedam. Braszczyński, Tretki, 99-320 Żychlin (łódzkiej_ Gp-1265-0 DOMEK dwurodzinny. dz?ałka o pow. H30 m kw.. pomieszczenie na warsztat — 50 m kw., garaż w chojnicach, przy ul. Warszawskiej 11 — sprzedam. Bliższe informacje: L. Krenski, Międzyzdroje, Niepodległości 35, tel. 527. Gp-1275 ZGUBIONO bilet miesięczny PKS oraz legitymację na nazwisko Edward Karpiński, zam. Zelkowo. G-1420 SZMIGIELSKI Stefan, zam. Koni-kowo zgłasza zgubienie pieczątki o treści: zakład ślusarsko-spawal-niczy Szmigielski Stefan. Radusz-ka, pow. Koszalin. G-1395 WYŻSZA SZKOŁA INŻYNIERSKA w Koszalinie ogłasza rekrutację na studia zaoczne i wieczorowe w roku akademickim 1975/76 UCZELNIA PROWADZI następujące kierunki i specjalności: 1. BUDOWNICTWO a) Budownictwo Miejskie i Przemysłowe (studia zaoczne i wiecz~sowe) 2. INŻYNIERIA ŚRODOWISKOWA a) Urządzenia Sanitarne (studia zaoczne) 3. TECHNIKA WYTWARZANIA a) Obrabiarki, Narzędzia i Technologia Budowy Maszyn (studia zaoczne i wieczorowe) 4. MECHANIKA a) Maszyny i Urządzenia Rolnicze (studia zaoczne) Termin składania dokumentów upływa z dniem 25 IV 75 r. EGZAMIN WSTĘPNY przeprowadzony zostanie w dniach 16-18 czerwca 1975 r.( z następujących przedmiotów: PISEMNY — matematyka USTNY - matematyka, fizyka OBOWIĄZUJE PROGRAM szkoły średniej, pytania będą wg. starego i nowego programu z możliwością wyboru przez kandydata BLIŻSZYCH INFORMACJI udzi?«gją sekretariaty Instytutów l\ WSInż. w Koszalinie, ul. Racławicka 15-17, tel. 240-31 g K-765-0 DWIE panienki poszukują pokoju w Koszalinie. Oferty: Biuro Ogłoszeń. G-1434 ZAMIENIĘ mieszkanie w Kołobrzegu, nowe budownictwo, 1 pokój z kuchnią, komfortowe, 3fi m kw., na podobne dwupokojowe. Wiadomość: 78-100 Kołobrzeg, ul. Lubelska 25/11, telefon 20-53, po godz. 18. Gp-1269-0 ZAMIENIĘ mieszkanie M-2, spółdzielcze w Człuchowie na M-3 w Złotowie. Natalia Seidel. Człuchów, ul. Zamkowa 2/20. Gp-1271 REJON Produkcji Leśnej „LAS" w Wałczu zakupi na terenie miasta Wałcza budynek mieszkalny, może być nie wykończony. Oferty należy składać w biurze Rejonu, przy ul. Żymierskiego 12a. Gp-1374-0 WPISY na zaoczne (koresponden cyjne) kursy: kalkulacji i kosztorysowania robót budowlano-montażowych, asystentów ł pomocy technicznej inżynierów. kreśleń technicznych budowlanych konstrukcyjnych. instalacyjnych oraz części maszyn — przyjmuje, szcze gółowych pisemnvch informacji udziela ..Wiedza" 31-139 Kraków, Spasowskiego 8 (przedłużenie ulicy Siemiradzkiego). K-36/B-0 ..OŚWIATA" Wojewódzki Zakład Szkolenia w Koszalinie przyjmuje zgłoszenia na kursy organizowane na terenie całego województwa: spawalnicze elektryczne i gazowe oraz mistrzowski, naprawy urządzeń elektryćziYCh gosoo darstw* rlornoweso. krołu i szycia. dziewiarstwa haftu, 'cerowania artystycznego i reparacji, kucha rsko-garmażeryjne, bhp oraz nauki gry w brydża. Zgłoszenia: „Oświata" Koszalin. Jana z Kolna 10, telefon 250-35. K-787-0 DYREKCJA Liceum Medycznego w Szczecinku zgłasza zgubienie legitymacji szkolnych nr 34/72, na nazwisko Maria Binięda i nr 219/72 — Alicja Ciszewska. K-795 UNIEWAŻNIA SIĘ pieczątkę o treści: WPPG Oddział Szczecinek Bar „Sputnik" kat. III w Szczecinku, Kuchnia. K-792 DYREKCJA ZSDZ Złotów zgłasza zgubienie legitymacji szkolnej ucz nia Konrada Grochowskiego. K-791 DYREKCJA Szkoły Podstawowej nr 2 w Jastrowiu zgłasza zgubienie legitymacji szkolnej Janusza Orłowskiego. K-790 DYREKCJA Zasadniczej Szkoły Zawodowej w Miastku zgłasza zgubienie legitymacji szkolnej nr 118/73, Genowefy Korkuć. K-793 ZGUBIONO legitymację szkolną, wydaną orzez Zespół Szkół Zawodowych CRS w Szczecinku, na nazwisko Lubomira Hołówka. K-794 ZARZĄD Oddziału Pow. ZBoWiD w Słupsku zgłasza zgubienie legitymacji członkowskiej, na nazwisko Stanisław Kuczko, zamieszkały w Słupsku. G-127S ZAMIENIĘ mieszkanie dwa »o« koje. kuchnię, nowe budownictwo 47 m kw. w Złotowie, na podobne w Koszalinie lub Białogardzie. Złotów, Bohaterów Westerplatte 25/1, Janisławska. Gp-127« PODZIĘKOWANIE Wszystkim, którzy wzięli udział w pogrzebie Romana Mirosławskiego najserdeczniejsze podziękowanie składa RODZINA ZARZĄD POWIATOWEJ SPÓŁDZIELNI PRACY USŁUG WIELOBRANŻOWYCH „Elektro-Meial" w KOSZALINIE uprzejmie zawiadamia P.T. Klientów że z dniem 1 lii 1975 r. ZOSTAŁY USTALONE w naszych zakładach następujące godziny przyjmowania zleceń na dostawę gazu: 1. Zakład Gazownictwa Bezprzewodowego w ZŁOTOWIE od godz. 8.00 do godz. 12.00 2. Zakład Gazownictwa Bezprzewodowego w CZŁUCHOWIE od godz. 7.30 do godz. 11.30 3. Zakład Gazownictwa Bezprzewodowego w DRAWSKU od godz. 8.00 do godz, 12.00 4. Zakład Gazownictwa Bezprzewodowego w SZCZECINKU, od godz. 8.00 do godz. 12.00 W ZWIĄZKU Z CZYM PROSIMY zgłaszać się do nas ^ wyłącznie w ww. godzinach, g ZESPÓŁ SZKÓŁ ZAWODOWYCH CRS f w SZCZECINKU | ogłasza zapisy | no WYDZIAŁ ZAOCZNY i 2-Fetniego ^ POLICEALNEGO STUDIUM SPÓŁDZIELCZEGO i PODSTAWOWYM WARUNKIEM przyjęcia na ! semestr f Policealnego Studium jest posiadanie świadectwa V ukończenia Liceum ogólnokształcącego $ PIERWSZE ZAJĘCIA Wydziału Zaocznego Policealnego \ Studium Społdzieiczego rozpoczną się w dniu 14 marca br. ♦ * o godzinie 14 w budynku Szkoły ^ INFORMACJI UDZIELI sekretariat Szkoły * w SZCZECINKU, ul. Mariema Buczka 96/98, f telefon nr 27-85 f K-809-0 ♦ i Strono 8 StUPSK G/os Koszaliński nr 59 nych mieszkańców Słupska. Natomiast podczas uroczy Na spotkanie z władzami stego koncertu w sali Bał- przybyli również ci, których tyckiego Teatru Dramatycz- nazwiska wpisywano w nego zaprezentowała swój ub. roku. Przewodniczący nowy program „Estrada MK FJN — Bernard Bu- Słupska". Niełatwo tutaj, towski odczytywał nazwiska na gorąco i w kilku sło- wyróżnionych. (Listę poda- wach, ocenić to, co pokaza- my w numerze jutr ze j~ ły poszczególne zespoły i szym). Prezydent Wł. Ty- soliści. Stwierdzić wypada, ras odczytywał krótką cha że „Estrada Słupska" — rakterystyke, zaś przewód- to dzieło działaczy kultural niczacy MRN; I sekretarz nych naszego miasta, że KMiP PZPR — H. Kruszyń stworzono ją z zespołów a- ski wręczał jednocześnie matorskich. Jest to, w pew wszystkim laureatom - oko- nym sensie, przegląd dorob łącznościowy medal „Za za- ku Słupska i zapowiedź sługi dla miasta Słupska". sukcesów w latach następ- Uroczystość odbywała się nych. Wymagać to będzie w podniosłej atmosferze. jeszcze wiele pracy, ale w Serdecznie gratulowali naszym mieście na kulturę przedstawiciele władz nie żałuje się trudu ani pie wszystkim wyróżnionym. Ze niędzy. To też jedna z do~ szłoroczni laureaci również brych, słupskich tradycji, otrzymali medal — „Za za- która była już niejeden raz sługi dla miasta Słupska". chwalona w całym kraju. Podobna uroczystość dla Tak była obchodzona 30. powiatu odbedzie się, z rocznica pierwszego dnia przyczyn organizacyjnych, wolności w Słupsku.» Dnia nieco późniei. Natomiast który przyniósł wyzwolenie dzień wcześniei władze po- setkom spędzonych na przy wiatow^ przyjełv fruPe 50 musowe roboty, przez hit- mie&zkańców naszej ziemi, l^rowców; dnia w którym którzy z oka z ii rocznicy Polska powróciła tutaj na wyzwolenia otrzymali od- zawsze, (emte) msfp ni 9. W 30. rocznicę pierwszego dnia wolności Piękną słupską tradycją jest czyn produkcyjny i społeczny, wymierny, na rocznicę wyzwolenia, na Dni Słupska. W sobotę kontynuowano ją, otwierając klub „Parnas" przy ul. Banacha na Zatorzu. Spółdzielnia Mieszkaniowa „Kolejarz" kontynuuje konsekwentnie swój program budowy obiektów kulturalnych, przy czym z satysfakcją stwierdzić można, że ten projekt jest chyba najpiękniejszy, najbardziej udany z dotychczasowych. Ocenią go zresztą sami użytkownicy — mieszkańcy Zatorza. Chłodna i wietrzna była miniona sobota. Mimo to pod pomnikiem ku czci poległych żołnierzy radzieckich na cmentarzu komunalnym zgromadziły się tysiące harcerzy i członków innych organizacji młodzieżowych, delegacje z zakładów pracy, przedstawiciele władz. Czczono pamięć poległych wyzwolicieli, czynem dokumentując, że codziennie mieszkańcy naszego miasta i powiatu swoją pracą umacniają to, co za- częło się 30 lat temu. Słup ska młodzież daje niemały wkład w rozwój regionu, a dowodem są zobowiązania, zgłoszone do Sztafety Zwycięstwa. Na wielkie uznanie zasłu guje oprawa tej uroczystości, przygotowana przede wszystkim przez Rade Powiatowa Federacji SZMP i Komende Hufca ZHP. Zgodnie z przyjętą ub. ro ku zasadą,'w ratuszu, wpisano do księgi pamiątkowej nazwiska 10 z=>służo- Krótsza droga do małego fiata ysr&wsiMŚ - SJlTflffOTI 10 MARCA PONIEDZIAŁEK MARCELEGO L CO GDZIEKIEDY Sekretariat redakcji i Dział Ogłoszeń czynne codziennie w godz. 10—16, w soboty do 14. 97 — MO 98 — Straż Pożarna 99 — Pogotowie Ratunkowa (nagłe wezwania) 60-11 — zachorowania 79-32 — inform. o usługach Z05S Inf. kolejowa 81-10 Taxi: 39-09 ul. Murarska 38-24 pl. Dworcowy Taxi bagaż. 49-80 Pomoc drogowa 42-85 Apteka nr 19. ul. Pawła Fia* dera 38, tel. 47-16 MUZEUM POMORZA ŚRODKOWEGO — Zamek Książąt Po morskich — nieczynne BASZTA OBRONNA — nieczynna MŁYN ZAMKOWY — nieczynny KLUKI: Zagroda Słowińska — nieczynna KLUB MPiK — Wystawa pn« „Zveie kulturalne Rumunii" NOWA BRAMA — Galeria PSP — nieczynna SMOŁDZINO: Muzeum Przyrodnicze SPN — nieczynne MILENIUM — Złoto dla zuchwałych (jugosł.-USA) pan. — g. H, 17 i 20 POLONIA — Ziemia obiecana (polski, 1. 15) — g. 13.45 i 17 — Rzeźnik (francuski, 1. 18) — studyjny — g. 20 USTKA DELFIN — Orzeł i reszka (pol Ski, 1. 15) — g. 18 i 20 |taM*" ^ GŁÓWCZYCE • STOLICA — Nieszczęścia Alfr 16.35 Pitł-P^rid 0 Wilsona 17.00 17 20 Knmrtcrryfor-r.y X Mirry W Kilar 17.40 w trosce o ęło-wo i trr>śó 1P0O Muzyk* i tiiplnośH Ifl *»5 Nip tv11Ta 21.00 TTczeH w artp(?Hocie K, Darwina 91 wie^**^'13 ec*"* rnirvr7np *>1 T. 1 P H^rt *>2.1 TndU 9? « Nowości r-d" owego studia ?3.w v. 7-,orrr*"ir-!7 *>* 1rt— 23.59 Muzyka na estradach świata PROGRAM NOCNY Wiad.: 0.01, 1.00. 2.00, 3.00, 4.00, 5.00, 0.00 Początek programu o 11— —5.00 Program nocny z Lublina. PROGRAM II Wlsd.t 4.30. S 30, 6.30, 7.30, 8.30, 11.30. 13.30, 23.30. 7 45 Od miniatury do uwertu ry 8.35 My 75 8 45 Rumuński® 1 węgierskie mel. ludowe 9 10 PhAraine scpny z oper 9.20 O-n^ski® nrooozyc^a muzycn® 9 40 Tu "RS fi i O MosVwa l.o no ..Wsoomnieni" r tamtych l°t" W. «.VnrVa 10 20 Konc°r+ Ch*- p"PiTV \ire Wrocławiu 1n 40. 11 ^ TV a VI vtt ci. p«i«ki> ii « ■ POM'" rir»V+r(<5;tio fila VoV>iot 11 45 T 11.57 dffffinł 11 1 V»«^n!,ł 1' A. f Tłłfł^iIlH 1 na fo^- rT9 ytrf\ 1 r» "'«sl m ■>* Jin 1«» "o .T**" 13 35 _ *-- ______ tp H tttJ.,,^^4 lepiej, taniej 14.15 Siadem inwestowanych miliardów 14.35 Muzyka polska ub. stulecia 15.00 Zawsze o 15 15.40 Pieśni i tańce świata: Folklor Afryki 16.00 Organizacja i zarządzanie 16.15 Pieśni kompozytorów fran cuskich śpiewa H Szymulska 18.20 Terminarz muzyczny (Ch. Reinecke) 18.30 Echa dnia 18.40 Zapraszamy do myślenia 19.00 P. Hindemith: Sonata na skrzypce i fortepian 19.15 Ją-zyk rosyjski (44) 19.30 „Treść w krzyku słowa" — poemat H. Makarskiego 19.40 Koncert Orkiestry PRiTV w Krakowie 21.30 Z kraju i ze świata 21.50 wiad, sportowe 21.55 ..Sygnały w ciemności" — słuchowisko wg sztuki T. De Vries 22.35 Z twórczości wokalnei A. Dvora ka 23.35 Co słychać w świeci.0* 23,40 Jazz na . dobranoc 24.00 Zakończenie program^ PROGRAM III Wiad.: 5.00, 6.00. Ekspr^s^m n^zez świ*>t: 7.00, 8.00, 10.30, 15.00. 17.00. 19.30. 7.40 Muzyczna ■»eg*,rvnka 8 05 Kierrn.Tnr-0c-''a a. Pakera 10.50 ..Koniokrady" — ode now. 11.00 Gra i śpiew* fo$r>ół ,/tCinor 11. Zyci® ei P^z^nor^i namy Pb n^ri i*» 05 T kra^l j 12.25 171 vier own'- ca 13.fli r,i7if>ń ^*ak co d*;^ń 14.30 Koło^t-r.^g iis" ifi.iR Pori d -charni Porvża 1P 4S Naf1' roV 75 17.05 .."Zlelon® o,"»V —» ortc. pow. 17 15 Kiermasz płvt 17.40 Tr,»Vf4?;i#»stOłn',i'a Tea+rll K"r^VnT*rsk1ciffo: ,.w®sele" 18 00 MuzykoHrar*^ IR 10 polityka® HI a uTR^stki o vi IP 45 wiers,,'e śn^ewari® njiłow^skie^o 19.o(J ,,T.»mnsrt" C. T"rr»w d* T,»łV<- r»odusv _ 0^0 4 10 *>5 HTitzvciI n«ł r>or7ta TTT<'f, it.flfl T»^,r+ri»t cr\n-r*-n\jTf\» • A. Clrją i ""serłół *"1 ^5 __ fn pnisłuo**«f «)'» df\ i-i r, /ib n. f)«ł Hjn T7-„lr|v |Tlnł1 1X7 T + r-"-" "1 tł nn-^Tr i-,,.-fĄ Ą • rlę + ^ •> *».^r 1 1-> -«»f- W «ł AA /B «<-!>« «V'1 Powszechna Kasa Oszczęd ności zapowiada bliskie już losowanie dla posiadaczy książeczek oszczędnośció' wych, zbierających pieniądze na polskiego fiata I26~p. Losowania, które dają prawo do przyspieszonego zakupu tego samochodu, odbędą się w kwietniu i sierpniu br. Kto może w nich uczestniczyć? Z możliwości takiej mogą skorzystać osoby, które do 31 grudnia 1974 r. otworzyły książeczki z dostawą fiata 126 p na 1978 r. Warunkiem jest dopłacenie sumy, brakującej dn pełnego wkładu, w terminie do 29 marca br. Książeczką będzie wtedy uczestniczyć w losowaniu kwietniowym. Natomiast ieśli wkład zostanie uzupełniony po 29 marca, Ipcz przed 31 lipca — właściciel książeczti będzie miał szanse w sierpniu br. TRZY SPOTKANIA Z WŁ. HASIOREM Słupszczanie, interesujący się współczesną plastyką, będa mogli się spotkać dzisiaj z Włady- PRZYGOTOWANIA DO SIEWÓW W gospodarstwie w Dam nie (POHZ Bobrowniki) trwają przygotowania do siewów zbóż jarych. Przewi duje się, że jeśli utrzyma się dotychczasowa pogoda, pierwsze siewniki wyjadą w pole 15 marca. Na razie trwają intensywne prace przy nawożeniu gleb, Mocz nik i saletra amonowa zosta ły już wysiane. Nawieziono pastwiska, gleby pod koniczynę i zboża jare., Nieznacz nemu opóźnieniu uległy natomiast prace przy wapnowaniu, gdyż wapno nadeszło do gospodarstwa dopiero przed kilku dniami, (ap) WSZYSCY DO WALKI Z GRUŹLICĄ Dzisiaj. 10 bm„ w godz. 9—13 na badania przeciwgruźlicze me toda zdieć małoobrazkowych proszeń-' *a mieszkańcy ul. Mar chlewskiego nr 5 do nr 7 rm. 1 — 120), w godz. 14—16 ul, .Tagiolłóńskiei ńr 1—33 godz. 16—17 ul, Kadłubka n.r 1—12, w godz, 17— IB ul. Rpia nr 1—41. Wtorek. Godz, 9 — ul Reja nr 42—48. godz. 10 — ul Kochanowskiego nr 1—6 gidz. 11 — ul< 7 i em owi ta nr 1-8. w godz 12— 15 — ul. Szczecińska nr 9—14, i 16—59. godz. 15 - ul żółkiew skiego nr 1—70. god? 16 - ul. Chodkiewicza, nr 1—24. godz. 17 — ul, Zygmunta Augusta nr 1 —50. Środa. Godz 9—18 — ul. Zygmunta Augusta nr 51—76. Czwartek. Godz. 9—18 — ul, Zygmunta Augusta nr 76 (m. 46 —90V nr 4, 6 i 12. Piątek. Godz. 9—18 — ul. Zygmunta Augusta nr 12 (m. 101— 150). nr 18 (m. 1—250) i nr 20 (m. i—100). W ub. roku dzięki losowa niu 33 słupszczan otrzymało wcześniej ten samochód. W tym roku szanse są większe, gdyż produkcja samochodu została przyspieszona Jednocześnie przyjmowane są przedpłaty na małe fiaty na lata 1978—80. Szcze gółowych informacji udziela Oddział PKO. Klienci jego będą musieli pogodzić się z utrudnieniami, spowodowanymi remontem i modernizacją Oddziału. Podjęto te prace, by chociaż minimalnie poprawić bardzo trudne warunki, w jakich zatrudnione tutaj osoby spełniają swe ważne obowiązki. Dyrekcja Oddzia łu nie chciała i nie mogła na ten czas zaprzestać działalności. licząc się z tym, że klienci zrozumieją, iż prace są prowadzone również w ich interesie. Za kilka tygodni będą widoczne efekty tych zmian, (tem) sławem Hasiorem — jednym z najbardziej znanych twórców. O godz. 17 — pierwsztf spotkanie w klubie przy ul. Bohaterów We sterplat.te. o godz. 19 — w Klubie MPiK, a o godz. 21 — w Galerii PSP — Brama Nowa, (tm) KONCERT W ZAMKU Koło Miłośników Muzyki STSK i dyrekcja MPS * proszą melomanów o zarezerwowanie dzisiejszego wieczoru (poniedzia łek). O godz. 19 wystąpi w Zamku światowej sławy skrzypek, Carlo Chiarappa oraz Maja N6-sowska (fortepian). W programie muzyka Beethovena, Brahm sa, Tortiniego. (emte) MOŻNA ODWIEDZAĆ CHORYCH Po okresie przerwy — znów można odwiedzać chorych w szpitalu, Dyrekcja Zespołu Opie Większość dróg w pow. słupskim ma dobrze- utrzymaną nawierzchnie. N;e można jednak tego powiedzieć o poboczach, których stan ma wptyw na bez pieczeństwo jazdy, szczególnie nocą i w warunkach zmniejszonej widoczności. Chodzi tu przede- wszystkim o opłakany stan p^zydrożnych słupków, na zywanych orzez kierowców .,pa chotkamj". W większości są o-ne brudne, zabłocone, często uszkodzone i mało w!doczne nawet w dzień. Na niewielu od cinkach malowano je niedawno. Smutna regułą jest także to, że nie posiadają one ani szkiełek ki Zdrowotnej informuje, że odwiedzający mogą przybywać do szpitala we wtorki, czwartki o-raz niedziele w godz. 14—16. Pro szeni są iednak o pozostawianie przed szpitalem dzieci do lat 12. które nie mogą być wpuszczone do sal. (tm) SPEKTAKL A LEKCJA POLSKIEGO Państwowy Teatr Lalki „Tęcza", Wydział Kultury i Sztuki Urzędu Wojewódzkiego oraz Ku ratorium Okręgu Szkolnego zor ganizowały sesję pedagogiczną nt, „Problematyka spektaklu jako temat lekcji języka polskiego". W programie, oprócz referatu programowego, przewidziano przedstawienie sztuki Ernesta Brylla „Po górach, po chmu rach?' w wykonaniu zespołu „Tęczy". Sesja odbędzie się dzisiaj, o godz. 11 w sali „Tęczy". odblaskowych, ani namalowanych pasków z fosforyzującej farby. „Pachołki" powinny pełnić bardzo pożyteczna rolę zwłaszcza na ostrych. ?. dala niewidoc? nych łukach, gdyż sygnaMzuią je kierowcy oraz informują o kierunku', zakrętu. Pomagają tak że nrzy wymijaniu,bowiem wów czss. gdy nadjeżdża 'acy z przeciwka po1a?:d posiada zbyt silne św-a^ła wskazują kierowcy s?e rokość drogi oraz iej kierunek. Zwracamy sie przeto do słupskich drogowców 7 apelem, aby sorawe tę jak najszybciej uregulowali. (ap) graf ii? Wykonano ją około r. 1950, przy kościele Mariackim. Mężczyźni stoją obok maszyny, kruszącej gruz. Autor zdjęcia, p. Wi-taliusz Mojsiejenko — geodeta, wówczas wytyczający przyszłe ulice — zapamiętał tylko nazwisko pierwszego z lewej (u góry) inż. Witka, wtedy kierownika Wydz. Gospodarki Komunał nej Urzędu Miejskiego. Chcielibyśmy się dowiedzieć o nich czegoś więcej, poznać Ich losy. A może o-dezwą się sami? Prosimy o listy na ten temat do naszej redakcji, (emte) fol.o'- 152,2 i 202,2 m or?r TTKF '-ron " 'i Wv H »«,!«<-■ 7 pi r»v.r,'t? IR 15 iR *>n refp,■"'4", Wł f'n?rlrv i St **»eh9 Ift^0 9 1f? =1 polonio ? tlfV nhrsirl VTV — nifr-Tn. ^Trr. t)7m 17.''I bV. f *'7 o fftmen pktT-lnv wł. Króla 17 "5 v or^5 ^roęram dnia 1" ™ ń'^nn?Tr (kolor) 16 40 Dla dzieci: Zwierzyn;ec (ko W) 17.30 ..Kos?*Un — młodość ł nownc7«snośA" 17.50 Mistrzostwa świata w leź dzie figurowrei na lodzie. Poka zy mistrzów (kolor) 19.20 Dobranoc: Kapryśny miś (kolor) 19.30 Dziennik rkolor) 20.20 Teatr Współczesnv TV — Imre Sarkadi: ,.Dom pod miastem" Wyk.: W, Łuczyska, B. Wrzesińska, Cz. Wołłejko. J. Duriasz, H, Machalica. M. Włodarska, J. Duszyński i in. 21 25 ,T,'ir»7la moich dni** — nrogr publicyst (ze Szczeci-nal 21.55 Przed kamerą — kameralnie" — K. Prońko i resn. in-str,,rrr)n?k Cknlor) 22 50 w?ad, snortowe 2"?.oo ofertv (kolor) 23.10 Program na wtorek. ~~PZG~D^3 ' ' G/os Koszaliński nr 59 Z KRAJU 1 WOJEWODZTWA Strona 3 (dokończenie ze str. i) Teresa, Piotr, Maria Wojtanowski „chłopcem do wszystkiego" najpierw u Po laka zajmującego się wydo bywaniem piasku ze starego koryta Olzy, następnie zaś—gdy wkroczyli Niemcy i na Śląsku zaprowadzili swoje „porządki" — u „folks dojcza", właściciela gospodarstwa ogrodniczego. Rychło trzeba było jednak u-ciekać stamtąd — i to sta rannie zacierając ślady za sobą. Hitlerowcy uznali bo wiem każdego, kto chociaż by od roku zamieszkiwał na Śląsku, za „godnego" przyodziania w mundur Wehrmachtu i... Kiedy Janek dowiedział się od życzli wej mu osoby, że także je go lada tydzień oczekuje ten bardziej niż wątpliwy „zaszczyt", umyślił pilnie od wiedzie pozostawioną pod Tarnowem rodzinę. I nawet udało mu się uzyskać oficjalne zezwolenie. Tyle tylko że ufarbowany na Niemca pracodawca do codziennej porcji wyzwisk i cięgów na pożegnanie dołożył: Ja ciebie jeszcze dostanę w swoje ręce! Stąd właśnie w życiorysie Jana Wojtanowskiego wspomniana w podaniu „Baudienst" i pierwsze spot kanie z traktorem w dobrach snadź przez hitlerowców nie bardzo krzywdzone go księcia Sanguszki. Poczqtki jak w manufakturze — Dlaczego w Koszalinie, zamiast do obsługi trak torów, trafiłem do kotłowni? Ano na początek ukończyłem kurs traktorzystów, ale akurat noga dała mi się we znaki... I tak zaczyna się opowieść o pierwszych miesiącach i latach fabryki, po której poprzedniczce (Mas-chinenfabrik u. Eisengiesse-rei) pozostała właściwie tyl ko szumna nazwa. Pomiesz czenia stare, a i to zdewastowane, częściowo zrujnowane. Sporo z wyposażenia niezbędnego do podjęcia najpilniejszej wówczas roboty — napraw ocalałych maszyn rolniczych — trzeba było dopiero skombino-wać. No więc kombinowało się, zaś „sercem" dźwiganego ze zniszczeń zakładu sta ła się... stara lokomobila. Za pomocą skomplikowanego systemu pasów transmisyjnych poruszała ona tokarnie i wszelkie inne obrabiarki, a nadto niewielką prądnicę dostarczając prądu oświetleniowego. Dopiero jakiś rok później, kiedy udało się zdobyć prądnicę dającą na pięcie 380 V można było przystąpić do instalowania obrabiarek napędzanych sil nikami elektrycznymi. Na domiar kłopotów — często, bardzo często brakowało węgla. Przez sześć miesięcy maszynista Jan Wojtanowski zmuszał swoją „kotłownię" do wytężonej pracy wyłącznie przy pomo cy... kartonu. Było go , na szczęście, pod dostatkiem — w postaci opakowań od gra natów. W roku 1948 zakład otrzy mał wreszcie energię elektryczną z sieci miejskiej. Poczciwa lokomobila jeszcze przez kilka miesięcy dostar czała pary dla celów ogrzew czych, po czym zwolniona została z funkcji kotłowni. Ale doświadczenie, jakie w tym czasie zdobył Jan Wojtanowski, nie poszło na marne. Przeszedł bowiem do pracy przy remontach maszyn rolniczych, m. in. lokomobil. Naprawiał je, a potem wyjeżdżał z nimi do gospodarstw ówczesnych Państwowych Nieruchomości Ziemskich, zapewniając fachową obsługę na czas o-młotów. Kooperacja ze Szwedami W ywrotki-giganty Był to dla Jana Woj tanów skiego czas' wrastania w ko szalińską glebę. W określe niu wrastanie nie ma przy tym źdźbła przesady. Postarał się o mieszkanie (z początku mieszkał w służbo wej kawalerce na terenie zakładu), po czym — doświadczywszy, że grzyb rozprzestrzeniający się w starej ruderze przy ul. Niepod ległości nie da mu spokoju — zamienił je na domek przy ul. Spokojnej, w następnych latach wykupując go na własność. Założył rodzinę. W roku 1947 wstąpił do Polskiej Partii Robotniczej. Począł — jedno po drugim — ściągać do Koszalina rodzeństwo. Pierwsza, już w roku 1946 dała się namówić Teresa. gminną szkołę rolniczą, ale znowu trzeba było myśleć o znalezieniu środków do życia. Pojechałem na Dolny Śląsk, do zakładów „Rokita". Przyszła kolej na służbę wojskową... Brat namawiał mnie, żebym po wyjściu do cywila przyjećhał do niego, do Koszalina. Nie zastanawiałem się długo, bo — prawdę mówiąc — praca w fabryce chemicznej zupełnie mi nie odpowiadała. Podziwiać tylko upór, z jakim Piotr odtąd trzymał się boku starszego brata. Jan począł w tym czasie podupadać na zdrowiu, więc Piotr zgodził się zastąpić go przy regeneracji pomp wtryskpwych, chociaż była to praca wykonywana w fatalnych warunkach, w ciasnym nie ogrzewanym pomieszczeniu wśród rozpylonej w powietrzu ropy naf towej i etyliny, którą myło Podjęła pracę w koszalińskim browarze. Siedem lat później, po dłuższej zwłoce spowodowanej odbywaniem służby wojskowej, przyjechał Piotr. Jeszcze rok później — Maria, talcże dó pra cy w browarze. W roku 1957 zjawiła się Helena. Teresa, Maria i Helena po wychodziły w Koszalinie za mąż i mieszkają w nim do dziś. Podobnie Piotr. Tylko najmłodszy brat, który jako ostatni ściągnął do... Pobło cia w powiecie kołobrzeskim, trwa w bezżennym sta nie. Jan dochował się sześcio rga dzieci. Trzy córy i trzech synów — jafc na za mówienie. — Kiedy zbieramy się w gronie „koszalińskiej" rodzi ny — powiada Piotr — jest nas już 29 osób, nie licząc mężów naszych sióstr, no i żon — Jana i mojej. A zbie ramy się dość często, jako że prawie wszyscy mieszkamy na „Północy". Oto, cho ciażby w ostatnią niedzielę, na imieninach Heleny... — I nikt nie nosi się z zamiarem opuszczenia Koszalina? — O tym nie ma nawet mowy — mówi stanowczym tonem Jan. Piotr: Chcę pracować u boku brata A oto fragment z podania Piotra Wojtanowskiego o przyjęcie do pracy w Tech nicznej Obsłudze Rolnictwa w Koszalinie (taka była kolejna nazwa obecnej KWCS) datowanego w dniu 5 października 1953 roku: „...chcę się wyuczyć ślusarstwa i pracować u boku brata". — Mnie także życie nie rozpieszczało — wspomina Piotr Wojtanowski. — Już jako jedenastolatek musiałem zarabiać na siebie. A i potem nie było warunków, żeby uczyć się. Po wyzwolę niu ukończyłem wprawdzie się części silników, poddawanych kapitalnemu remon towi. I wytrwał na tym stanowisku do roku 1957, kiedy to — przekształcając zakład TOR w dzisiejszą wy twórnię części samochodowych — zarzucono remonty silników traktorowych. — Cóż — powiada Jan — nie w takich warunkach jakie mamy dziś, wtedy się pracowało. Łaźnia? Szatnia chociażby? Ręce wytarło się w szmaty, „wyskakiwałcT z uszmelcowanego jak wiel kie nieszczęście kombinezonu i do domu. Pieszo, bo z autobusu takiego „pachną cego" jeszcze gotowi wypro sić! Jan: Na okrqgło przez 24 godziny Długo można by opowiadać o losach braci Wojta-nowskich. Kiedy Piotr skoń czył z regeneracją pomp wtryskowych i dostał skierowanie do odlewni, na sta nowisko rdzeniarza Jan już od paru lat był szlifierzem. Natychmiast pomyślał o tym, żeby ściągnąć do siebie młodszego brata i wyuczyć nowego zawodu. Tak też po dwóch latach się sta ło. Pierwej jednak Jan — w latach 1951—55 pełniący funkcję I sekretarza Podstawowej Organizacji Partyjnej — namówił Piotra do społecznego działania. — Nie powiem — stwierdza dzisiaj — żeby miał we mnie wzór nazbyt zachęcają cy. Wtedy sekretarzowało się społecznie. Tak się przy tym złożyło, że przez obydwie kadencje praktycznie nie było II sekretarza. Byłem ponadto przewodniczącym zakładowej komisji łączności miasta ze wsią, a dobrze pamiętam, co to wtedy oznaczało. Wyjazdy, jeszcze raz wyjazdy. Do tego dochodziły inne społecz- ne funkcje, że wymienię chociażby członkostwo Komitetu Wojewódzkiego PZPR (dwa lata również nieetatowego instruktora KW), u-dział w pracach egzekutywy Komitetu Miejskiego, praca ławnika Sądu Wojewódzkiego. Przy tym wszy stkim swoją normę trzeba było wykonać. Tyle a tyle zregenerowanych pomp wtryskowych i od tego nie było odwołania. Niejeden raz wypadło wtedy pracować „na okrągło", przez 24 godzi ny. Piotr to widział, a jednak... Piotr, także członek partii, zabrał się do roboty związkowej. Uczęszczając na kursy zawodowe — najpierw czeladniczy, następnie mistrzowski ~ był równocześnie, przez dwie kadencje, społecznym przewodniczącym Rady Zakładowej. Następnie, w roku 1966, wy brany został etatowym sekretarzem Rady. Jeszcze póź niej, znowu przez dwie kadencje, pełnił funkcję etatowego jej przewodniczącego. Wiele społecznych funkcji pełni po dziś dzień. Jest członkiem Komitetu Zakładowego PZPR, Zarządu Głównego ZZ Transportowców i Drogowców. Kolegium do Spraw Wykroczeń przy wojewodzie koszalińskim ławnikiem w Sądzie Pracy i Ubezpieczeń Społecznych... A Jan? Jan wzdycha tylko Cóż stan zdrowia już nie za bardzo pozwala. Od pewne go czasu nie ma roku, w którym ileś tam dni nie przeleżałby w szpitalu. Astma. Przez nią Jan Woj tanowski musiał zrezygnować z ulubionego zawodu szlifierza. Był rozdzielcą, po tem brygadzistą wypożyczał ni narzędzi. Próbował powrócić. Znowu był szlifierzem następnie ostrzarzem — szlifierzem w narzędziow ni. Niestety, zdrowia się nie oszuka. A w pracy społecznej dziś zresztą nie tak wy czerpującej, jak to w latach czterdziestych i pięćdziesiątych bywało, niechaj wyżywaj ą * się młodzi. Pokolenie drugie i... trzecie Sporo młodych wychował Jan. Jeszcze więcej — Piotr. Bo teraz, po ukończę niu kursu pedagogicznego, Piotr jest instruktorem nau ki zawodu. A tymczasem — jak ten czas leci! — w Koszalinie dorosło kolejne pokolenie ro dżiny Wojtanowskich. Krystyna, najstarsza córka Jana, absolwentka Technikum Ekonomicznego, pracuje w „Unimie". Najstarszy syn, Józef, po ukończeniu Zasad niczej Szkoły Zawodowej przy KWCS przekwalifikował się i obecnie jest kierowcą w Urzędzie Wojewódzkim. Stanisław, także absolwent ZSZ przy KWCS był ostatnio na kursie usta wiaczy automatów i po pow rocie z wojska nadal zamie rza pracować w Zakładzie Narzędzi Skrawających. Ma ria po Liceum Ekonomicznym, pracuje w kinomato-grafii. Piotr ukończył Zasadniczą Szkołę Budowlaną i też przekwalifikował się — na spawacza. Przebudowuje urządzenia sklepowe w całym województwie. Tyl ko najmłodsza, Anna, chodzi jeszcze do szkoły. Jedyny syn Piotra służy obecnie w Wojskach Ochro ny Pogranicza. Absolwent Zasadniczej Szkoły Samochodowej — zapewne powróci potem do koszalińskiej TOS. Czy to już wszystko? Ano, niezupełnie. Krystyna zdąży ła już bowiem dać Janowi dwoje wnucząt.. JAN POPRĄWSKI WROCŁAW (PAP). Załoga Wrocławskiej Fabryki Maszyn Budowlanych „Fad-roma" rozpoczęła montaż pierwszych pięciu komple- tów podzespołów i elementów podwozia do nowoczes nych 18-tonowych wywrotek terenowych, które wytwarza ne będą w kooperacji ze znaną szwedzką firmą „Kockum". W roku 1975 „Fadroma" wyekspediuje do«7P 0'07 orłrMo-h dpl^o^tury PIJ Pi K Wszelkich Infomoocp O wonjnfcoch prenumeraty udziplofq uv<7v«t-kie płacówk' PurH" ' poczty. Wvdawco: Ko«r©HA«kłe Wv-da*v>lrtwo P'o«o\A/e RSW ,.P*aso Kdajko Puch" uł Pfiwło PinH("»fO ?7o 75 7?1 Koszofn r^ntraio telełanłc7- na: ?40 ?7 Tlor7onoł Progowe Zakłody G'of'czne. Ko-szq!ln, ul Alfredo Lampego 18. Nr Indeksu 35024. .................