PROieTARTOSZe WSZYSTKICH KRAJÓW ŁĄCZCIE SIĘ t ROK XXIII Nr 350 (7212) PONIEDZIAŁEK, 16 GRUDNIA 1974 r. ■mu,hi u iwum ■w u iniiiiii ii......i A B CENA 1 rf ■ IWiMIMWini I unilf Dzisiaj posiedzenie RlJ Sejn WARSZAWA (PAP) Dziś rozpsoczyna się dwudniowe posiedzenie Sejmu PRL. Na porządku dziennym znajdą się projekt uchwały o planie społeczno-gospodarczego rozwoju kraju w 1975 r. i projekt ustawy budżetowej. Oba projekty były w ubiegłym miesiącu przedstawione Sejmowi w pierwszym czytaniu i spotkały się z pełną aprobatą poselską w czasie późniejszych szczegółowych analiz w komisjach sejmowych. Obecnie będą one rozpatrzone w Sejmie w drugim czytaniu. Według opinii posłów realizacja założeń przyszłorocznego planu nie tylko stworzy warunki dalszego podnoszenia poziomu życia społeczeństwa, zapewniając równocześnie dynamiczny rozwój naszej gospodarki, lecz również stanowić będzie dobry pomost do startu w następne 5-lecie. Przypomnijmy podstawowe założenia na rok przyszły: — Dochód narodowy wytworzony wzrośnie co najmniej o 9,8 proc.; — Fundusz spożycia iwiększyć się ma o 8,2 proc.; (dokończenie na str. 3) Wiejski kiermasz dzieł sztuki POZNAtf (PAP). W kombinacie PGR Żydowo (pow. 'gnieźnieński) odbył się 15 bm. wiejski kiermasz dzieł sztuki. Ekspozycja objęła blisko 100 obrazów i grafik kilkunastu artystów-plastyków poznańskiego okręgu ZPAP. Na kiermasz, przybyło kilkuset pracowników gospodarstw PGR tego kombinatu oraz liczne wycieczki z innych wielkopolskich pegeerów. Podczas giełdy dzieł sztuki przedstawiciele korr\oina-tu PGR zakupili kilkadziesiąt prac, które eksponowane będą w placówkach kulturalnych PGR. Najwięcej zakupiła dyrekcja PGR Żydowo; obrazy te wzbogacą stałą wiejską galerię dzieł sztuki. Podobna galeria czynna jest już od roku w ośrodku szkoleniowym PGR w Niechanowie. Stała galeria plastyki w Niechanowie powstała w rezultacie zorganizowanego tam w ub. r. I wiejskiego kiermaszu dzieł sztuki. W USTCE INAUGURACJA OBCHODÓW 30-LECIA MARYNARKI WOJENNEJ PRL WIERNA STRAŻ NA BAŁTYKU f USTKA. Wczoraj w Centrum Szkolenia Specjalistów Marynarki Wojennej im. Franka Zubrzyckiego w Ustce zakończyły się uroczystości, którymi zainaugurowano obchody 30-lecia Marynarki Wojennej PRL. Będą się one wiązały z 30 rocznicą wyzwolenia Pomorza i zwycięstwa nad faszyzmem oraz 20 rocznicą podpisania Układu Warszawskiego. Uroczystości w Ustce roz poczęły się w ubiegłą sobotę. Przybyli na nie gospodarze nadmorskich województw: koszalińskiego — I sekretarz KW PZPR, Władysław Kozdra; oraz gdańskiego — I sekretarz KW PZPR, Tadeusz Bejm. O-becni byli zaproszeni goście: wiceminister obrony narodowej, gen. broni Józef Urbanowicz; dowódca Marynarki Wojennej PRL, wiceadmirał Ludwik Janczy-szyn, radzieccy towarzysze broni z Bałtyckiej Floty ZSRR, przedstawiciele ^yładz partyjnych i administracyjnych miasta i powiatu słup skiego, organizacji społecznych i młodzieżowych oraz zakładów pracy utrzymujących stałe kontakty z CSSMW. Goście zwiedzili Centrum Szkolenia Specjalistów Marynarki Wojennej oprowadzani oraz informowani przez komendanta CSSMW, komandora, Stanisława Ła-łaka. Oglądali także ćwiczenia sprawności bojowej marynarzy szkolonych w Cen- trum. W sali historii zapoznali się z tradycjami tej jednostki. ' W sobotę wieczorem odbyła się akademia poświęcona 30 rocznicy Marynarki Wojennej PRL. W okolicznościowych wystąpieniach podkreślano siłę obronną jaką obecnie reprezentuje nasza Marynarka Wojenna Następnego dnia, w niedzielę, złożyli uroczystą przysięgę marynarze najmłodszego rocznika. Do Cen trum przybyły tysiące gości — rodziców, krewnych i znajomych marynarzy Te go samego dnia marynarze spotkali się z kombatantami, uczestnikami ostatniej wojny oraz rezerwistami wychowankami CSSMW. (A. K.) Międzynarodowa współpraca w poszukiwaniach kopalin ' Kraje RWPG sięgają po doświadczenia Polski WARSZAWA (PAP). Polska w ramach stałej komisji geologicznej RWPG —• rozwija międzynarodową współ pracę w poszukiwaniach i badaniach surowców dla przemysłu metali nieżelaznych — głównie rud miedzi cynku i ołowiu. Współpraca ta obejmie m. in. metody geologiczne, geofizyczne i geochemiczne stosowane przy poszukiwaniach i rozpoznawaniu złóż miedzi, cynku i ołowiu oraz zagadnienia związane z technika poszukiwań i eksploatacji. Polska ma w tej dziedzinie duże osiągnięcia. W o-kresie powojennym odkryto jedne z największych w, Europie — złoża miedzi na Dolnym Śląsku. Podobnie znaleziono dalsze zasoby rud cynku i ołowiu na obszarze śiąsko-krakowskim poza tra dycyjnym zagłębiem w rejo nie Olkusza i Tarnowskich Gór. Dzięki temu Polska zalicza się do światowej czołówki w dziedzinie poszukiwań rud miedzi, cynku i o-łowiu — nasze doświadczenia znajdują zastosowanie w innych krajach RWPG. Jednocześnie nasi specjaliści korzystają z doświadczeń innych krajów m. in. •ii. I Bułgarii, REKORD „SUCHEGO PORTU" W MAŁASZEWICZACH LUBLIN (PAP). Wczoraj kolejarze rejonu przeładun. kowego w Małaszewiczach woj. lubelskie uzyskali rekordowy rezultat w 25-let-niej historii tego suchego portu — przeładowując 9-milionową tonę towarów w ciągu jednego roku. Jest to o 700 tys. więcej niż przewi dywał plan tegoroczny. Do końca grudnia br. przewiduje się przeładować dalszych 300 tys. ton. Uzyskana w niedzielę 9 milionowa tona jest zarazem 150-milionową toną w 25-let niej historii kolejowego portu przeładunkowego przy gra nicy polsko-radzieckiej, do którego przybywają transporty radzieckiej rudy żelaza, nawozów potasowych, surów ki, metali, bawełny, zboża artykułów żywnościowych maszyn i urządzeń z przeznaczeniem dla Polski i Niemieckiej Republiki Demokra tycznej. 7-9-20-23 -24-25 DODATKOWA 6 Do Warszawy przybył słynny planista radziecki Swiatosław Richter, który graf w dniach 13 i 14 bm. z órkiestrq Filharmonii Narodowej pod batutq Witolda Rowickiego. W programie były utwory I. Strawińskiego i R. Sęhumanna. Na zdjęciu: Swiatosław Richter w rozmowie 2 Witoldem Rowlckim w gmachu Filharmonii Narodowej. ^ CAP - Matuszewski *;Jf® W Kolejnym obiektem przemysłowym zbudowanym w Czechosło wacji przez polskich specjalistów i wyposażonym w polskie urzq dzenia jest fabryka kwasu siarkowego wchodzqca w skład kom binatu chemicznego „Hursow" w Ostrawie. Polska jest także do stawęq płynnej siarki - surowca wyjściowego do produkcji kwasu. Dzięki pełnej automatyzacji procesów technologicznych dzień na produkcja wynosi obecnie 300 ton kwasu siarkowego. Na zdjęciu: Michał Radalaj z polskim kolegq, Janem Ploska-czem kontrolujq automatyczny zawór- kotła do wypalania siarki. CAF - CTK • Osiągnięcia gdańskich stoczniowców Polska piątym krajem w świecie budującym „ro-ro it GDAŃSK (PAP), w biu- rze projektowo-konstrukcyjnym Stoczni Gdańskiej im. Lenina opracowywane są no we typy statków o światowych parametrach technicznych i eksploatacyjnych. Rozpoczęła się już budowa pierwszej jednostki typu „ro -ro" o nośności 17.500 ton przeznaczonej dla armatora radzieckiego. Statek ten o-twiera nowy rozdział w historii Stoczni Gdańskiej. Do iąd jednostki tego typu budo wane były wyłącznie w Szwe cji. Finlandii, USA i Francji. Następnym prototypem, któ rego budowa rozpocznie się w przyszłym roku będzie sta tek do połowu tuńczyków, o nośności 800 ton, dla armatora meksykańskiego. Trzeci prototyp przyszłego roku to nowy trawler dla Przedsiębiorstwa Połowów Dalekomorskich „Odra" w Szczecinie, o nośności 1 500 DWT. W 1975 r. rozpocznie się także budowa pojemni-kowca nowego typu. o nośności 19 000 ton. oraz ępmi-pojemnikowca 17 tys DWT dla armatora kolumbijskiego. Trwa masowa zbiórka złomu WARSZAWA (PAP) W całym kraju trwa masowa sblńr ka złomu. Jej celem jest zwiększenie dostaw tego cennego surowca dla potrzeb hutnictwa. Zakłada się, że od listopada br do końca czerwca tó75 r. huty otrzymają dodat kowo — 100 tys. ton złomu zebranego wśród ludności. O znaczeniu tej zbiórki świadczy fakt, że na 1 tonę produkcji stali zużywa się ok. 560 kg złomu. Organizatorzy liczą przede wszystkim na zwiększone do stawy złomu r terenów wiej skich i powiatów Przewidu je się, że ludność tvch rejonów dostarczy ok 85.5 tys ton złomu, ł mieszkańcy miast wyłączonych z województw — ok 15,5 tys, ton. Zbiórka nie ogranicza się do złomu stalowego ale obej muje również złom żeliwny, metali nieżelaznych oraz in ne surowce wtórne, które po odpowiednim przetworzeniu uzupełnią zaopatrzenie wielu gałęzi przemysłu. Właściwy przebieg zbiórki zależy w dużej mierze od umiejętności organizatorskich i od inicjatywy powołanych w całym kraju wojewódz-kich, powiatowych i miejskich komisji, które mają koordynować f w razie potrzeb pomagać przy rozwiązaniu niektórych szczególnie trudnych problemów np. w zapewnieniu odpowiednich środków transportu. Strona 2 Z ZAGRANICY G/os KoszaHĄsIcI nr 350 x _ ;__________ W TELEGRAFICZNYM OYWAWA"A*> _ "AWV,V.>. SKRÓCIE w ▲ W BERLINIE zakończyło się trzydniowe plenum KC Niemieckiej Socjalistycznej Partii Jedności. Komitet Centralny zaaprobo wał referat Biura Politycznego przedstawiony przez I sekretarza KC SED Ericha Honeckera oraz założenia planu gospodarcze go na 1975 r. Komitet Centralny zatwierdził również projekt o narodowym planie gospodarczym i budżecie państwa na 1975 r. ▲ W AMBASADZIE PRL w RFN odbyła się uroczystość wręczenia odznaczeń 13 obywatelom zachodnioniemieckim, w tym kilku przedstawicielom polskiego wychodźstwa w RFN, przyznanych przez Radę Państwa i Ministerstwo .Kultury i Sztu ki. A W STOLICY NRD - Berlinie zostało opublikowane oświadczenie Światowej Demokratycznej Federacji Kobiet, pod pisane przez przedstawicielki 117 krajów organizacji ze 101 krajów. Zwracajq się one do światowej opinii publicznej o kontynuowanie kampanii zbierania podpisów pod żądaniem wypuszczenia na wolność wszystkich kobiet aresztowanych przez juntę ~chilijskq. A FALA chłodnego powietrza z północy przyniosła obfite opady śniegu w Jugosławii. W niektórych rejonach Słowenii, Serbii, a nawet ieżqcej na południu Macedonii, zablokowane zostały drogi i linie kolejowe - zaspy sięgajq bowiem ponad pół metra. A AGENCJA AFP donosi ,fe w stolicy Birmy, Rangunie powo łujqc się na źródła oficjalne, że w czasie ostatnich zamieszek w tym mieście z udziałem studentów, mnichów buddyjskich I policji, 9 osób poniosło śmierć, a 74 zostały ranne. Wykorzystując zaostrzenie gdę kryzysu ekonomicznego wc Włoszech, reakcyjne koła NATO łączą obietnice pomocy finansowej i określonymi ustępstwami w polityce zagranicznej, a rzcze gólnie z wydzieleniem terytorium dla wojskowych baz NATO w Italii. (a prasy) xr «c Podpórka made In NATO Rys. W. Fomlczew („Prawda") Z prac Biura Politycznego BPK i Rady Ministrów LRB WYSOKA OCENA ROZMÓW PREMIERÓW S. TODOROWA I P. JAROSZEWICZA SOFIA (PAP). Biuro Po-lityczne KC BPK i Rada Ministrów LRB wysłuchały informacji o rozmowach premiera LRB Stańko Todo rowa z prezesem Rady Ministrów PRL, Piotrem Jaroszewiczem, które odbyły się na początku grudnia w Sofii. Biuro Polityczne i Rada Ministrów wysoko oceniły rozwój stosunków między LRB a Polską, opartych na zasadach marksizmu-leni-nizmu i internacjonalizmu socjalistycznego, stale rozszerzających się i wzbogaca jących w interesie narodu bułgarskiego i polskiego, wspólnoty socjalistycznej sprawy pokoju i socjalizmu. Biuro Polityczne i rząd Bułgarii całkowicie zaaprobowały wspólne ustalenia i wnioski w sprawie roz szerzenia specjalizacji i kooperacji produkcji między obu krajami, szybkiego wzro stu wymiany handlowej i koordynacji planów gospodarczych obu krajów na lata 1976—1980. OŚWIADCZENIE KUBAŃSKIEGO MSZ HAWANA (PAP). Opubli kowano tutaj oświadczenie Ministerstwa Spraw Zagranicznych Kuby, które stwier dza, że kraj ten jest gotów rozpocząć oficjalne Rozmowy na temat przywrócenia stosunków dyplomatycznych z państwami, które wypowiedziały się za zniesieniem sankcji antykubańskich na niedawnym spotkaniu konsultatywnym ministrów spraw zagranicznych państw członkowskich OPA w Qui-to. Co oznacza zmiana systemu cen ropy naftowej ?jyjaoo2 OBRADUJĄCA w Wiedniu rada OPEC — Organizacji Krajów Eksportujących Ropę Naftową postanowiła radykalnie zmienić system cen nego surowca. Aby lepiej zrozumieć na czym polegają ostatnie zmiany, rozpatrzmy sytuację, w której w jakimś państwie naftowym ropę wydobywa koncern znacjonalizowany w 40 proc. Wówczas, pomijając dla jasności obrazu pewne szczegóły, wydobyta ropa będzie stanowić w 40 proc. własność państwa — stosownie do proporcji własności udziału — a w 60 proc. (po uiszczeniu odpowiednich opłat) własność zagranicznego przedsiębiorstwa. Państwa naftowe na ogół nie mogą jeszcze wykorzystać ropy na własne potrzeby, toteż swoją część także odsprzedają koncernowi, ale po innej cenie. Już mamy więc dwie ceny: dla ropy „z udziałów państwa" (partidpation oil price) i dla ropy wydobywanej na podstawie koncesji udzielonej koncernowi (concession oil price). Ta pierwsza wynosiła Rstatnio 10,83 doi. za baryłkę, a ta druga — 9,38 doi. za baryłkę. Nie dość na tym. Obie ceny formułowane były jako tzw. ceny wskaźnikowe czy katalogowe (ang. — posted. fr. affiche), co nie oznaczało faktycznie płaconych kosztów, a stanowiło jedynie podstawę do obliczeń uiszczanych przez koncerny podatków i opłat dzierżawnych (royalties) należnych państwu, na którego terenie były złoża. Ponadto ceny katalogowe dotyczyły standardowego surowca wydobywanego w Zatoce Perskiej i rzutowały na ceny ropy z innych złóż (różniących się jakością, oddaleniem od rynku zbytu itd.). KOMENTARZ Tę skomplikowaną sytuację wykorzystywały znakomicie koncerny naftowe. Ich uprzywilejowana pozycja polegała m. in. na tym, że w macierzystym kraju odliczano im z kwot należnych podatków część tego, Co z różnych tytułów płaciły państwu naftowemu. Z wielu niedyskrecji można się domyślać, że księgowały one większość kupowanej ropy jako „partidpation" (a więc droższej), uzyskując dodatkowe zyski. Jest przecież faktem, żfc właśnie rok 1973 — okres największego nasilenia kryzysu energetycznego i podwyżek cen — przyniósł największe zyski koncernom zachodnim. Wzrosły one przeciętnie z około 40 centów do 1,5 dolara na jednej baryłce. Sama OPEC przyznawała zresztą, że system cen wskaźnikowych miał wiele luk, pozwalających koncernom na manewrowanie kosztem konsumenta, a nawet kosztem własnych rządów. Obecnie OPEC wprowadza jednolitą cenę na poziomie 10,46 doi. za baryłkę. Obowiązywać ona będzie w przyszłym roku tam, gdzie ropa naftowa stanowi w 100 pfoc. własność państwa, (Iran, Arabia Saudyjska) a z czasem będzie rozciągnięta na te kraje, które zrealizują program pełnej nacjonalizacji. Wcześniej kraje OPEC wprowadziły dalsze podwyżki podatków bez zmiany cen. Ten nowy układ ma ogromne znaczenie nie tylko finansowo-gospodarcze, ale także i polityczne. Państwa naftowe dążąc do emancypacji gospodarczej, spychają bowiem dawnych potentatów — koncerny naftowe, słynne „7 sióstr" — na margines, chcąc maksymalnie ograniczyć ich pozycje i zyski. MAREK OSTROWSKI F ra ncusko-a mery kański szczyt na Martynice PARYŻ (PAP). Prezydent Stanów Zjednoczonych Ge-rald Ford i prezydent Francji Valery Giscard d'Estaing rozpoczęli wczoraj pierwszą formalną rundę rozmów. W sobotę obaj prezydenci dokonali wstępnej wymiany poglądów, która odbyła się — jak pisze agencja Reute ra — „w przyjaznej i swobodnej atmosferze". Prezydent Francji wygłosił w sobotę przemówienie w czasie przyjęcia wydanego na cześć Geralda Forda. Wskazał on na możliwość kompromisu między stanowiskiem USA i Francji w dzie dżinie światowych problemów energetycznych, a zwłaszcza w kwestii rokowań państw — importerów ropy naftowej z państwami — producentami. Jak wiadomo Republika uważa, że kryzys energetyczny, powinien być rozwiązany przez negocjacje, a nie konfrontacje między im porterami a eksporterami ropy. Innego zdania jest rząd amerykański, który chce przede wszystkim utworzyć „wspólny front importerów ropy" i dopiero wówczas podjąć rozmowy z eksporte rami. Francja obawia się, że utworzona przez Amerykanów Międzynarodowa A-gencja Energetyczna może się stać „energetycznym NATO", a jej członkowie będą uzależnieni gospodarczo od USA. Dlatego też Republika nie przystąpiła do agencji, której członkami jest już ośmiu jej partnerów ze Wspólnego Rynku. Kambodża Rzqd premiera Karamanlisa uzyskał wotum zaufania PARYŻ (PAP). Nowy rząd premiera Konstantlnosa Karamanlisa uzyskał wotum zaufania 217 głosami przeciwko 78 przy 295 obecnych na sali deputowanych. Przeciwko przyznaniu inwestytury rządowi Karaman lisa głosowały wszystkie u-grupowania opozycyjne, a mianowicie zjednoczona lewi ca, Unia Centrum — Nowe Siły oraz Panhelenistyczny Ruch Socjalistyczny. Premier zapowiedział, że obce bazy wojskowe, które nie przyczyniają się do obro ny narodowej Grecji, a znaj dują się na jej terytorium, zostaną zlikwidowane. Mówiąc o systemie politycz nym kraju po obaleniu monarchii, Karamanlis podkreślił raz jeszcze, iż pragnie sil nej władzy wykonawczej. Wiąże się z tym — dodał — znaczne umocnienie władzy prezydenckiej, Nie ujawnił on równocześnie nic na temat tego. kiedy i przy zastosowaniu jakiej procedury zostanie wybrany prezydent. Z obrad Zgromadzenia Ogólnego NZ Definicja agresji NOWY JORK (PAP). Zgromadzenie OgólUe NZ zatwierdziło jednomyślnie rezolucję aprobującą raport Komitetu Prawnego ONZ, poświęcony uzgodnionej i przyjętej przez Komitet Prawny definicji agresji, zalecając przekazanie do kumentów definiujących agresję Radzie Bezpieczeństwa ONZ. W przyjętej jednocześnie rezolucji Zgromadzenie Ogól ne wzywa wszystkie państwa do powstrzymywania się od wszelkich aktów agresji o-raz od stosowania siły, jak również przestrzegania zasad Karty NZ i postanowień prawa międzynarodowego do tyczących przyjaznych stosun ków i stosunków współpracy między państwami. Zgroma dzenie Ogólne wyraża przeko nanie, że dokumenty poświęcone definicji agresji stanowić będą podstawę dla działań i decyzji Rady Bezpieczeństwa w przypadkach aktów agresji. Przedstawiciel ZSRR, Dmi- trij Koleśnik wyrażając zado wolenie z jednomyślnej decyzji Zgromadzenia Ogólnego dotyczącej raportu o definicji agresji oświadczył, iż przyjęta definicja stanowi wielkie zwycięstwo sił miłujących pokój i narodów wal czących o poprawę międzyna rodowych stosunków, rozwój odprężenia w świecie i umoc nienie międzynarodowego bezpieczeństwa. Przedstawiciel Związku Radzieckiego oświadczył, że przyjęta definicja agresji będzie istotnym instrumentem Rady Bezpie^ częństwa w określaniu i prze ciwdziałaniu aktom agresji. Eksport radzieckiego gazu MOSKWA (PAP). Dwukrot nie wzrosną dostawy radzieckiego gazu ziemnego do niektórych europejskich krajów socjalistycznych gazocią giem „BraterstwoStanie się to możliwe dzięki oddaniu do eksploatacji potężnej stacji kompresorowej zbudo wanej w pobliżu granicy ra dziecko-czechosłowackiej. Gaz z ZSRR otrzymują o-becnie Bułgaria, Czechosłowacja, Polska, Węgry oraz niektóre kraje kapitalistyczne. Od 5 lat gaz dostarczany jest do Austrii przez teryto rium Czechosłowacji, tym samym gazociągiem gaz dotarł w końcu ub. roku do RFN, która w ciągu 20 lat otrzyma 120 mld m sześć, te gó paliwa, w zamian za dostawy rur o wielkiej średnicy i maszyn do budowy gazociągów. W br. rozpoczęły się dosta wy radzieckiego gazu do Fin landii i Włoch. Importem ga zu z ZSRR zainteresowane są również kola gospodarcze Francjif która obecnie otrzy muje z tego kraju gaz skrop lony. Już teraz planowana jest budowa wielkiego gazociągu ZSRR — Francja. Prze widuje się, że w zagospodarowaniu wielkich złóż gazv ziemnego to Jakucji (Syberia) wezmą udział firmy ame rykańskie i japońskie. Zasoby gazu w tym rejonie ZSRR obliczane są na dziesiątki trylionów m sześć. Szczególne zainteresowanie firm zagranicznych zagospodarowaniem radzieckich złóż gazowych i zakupem tego pti liwa tłumaczy się nie tylko ogromnymi zasobami bogactwa naturalnego, lecz przede wszystkim tym, że gospodar ka radziecka gwarantuje trwały wzrost eksploatacji złóż. W warunkach światowe go kryzysu energetycznego fakt ten ma wyjątkowo waż n« znaczenie. WOJSKA RZĄDOWE USIŁUJĄ ODZYSKAĆ UTRACONE POZYCJE LONDYN (PAP). Wojska rządowe, korzystając . ze wsparcia myśliwców bombardujących i helikopterów uzbrojonych w ciężką broń pokładową, kontynuują ataki na pozycje sił patriotycz nych w odległości zaledwie 19 km na południowy wschód od Phnom Penh. Wojska rządowe usiłują wyprzeć siły wyzwoleńcze z zajmowanych tam pozycji, spotykają się jednak z silnym ogniem przeciwnika. Dowództwo wojsk Lon No la odmówiło podania wysokości strat", własnych oddzia łów. O walkach doniesiono również z okolic drogi ni 5 w odległości 128 km na północny zachód od stolicy. OBRADY PRZYWÓDCÓW EGIPSKICH KAIR (PAP). Prezydent Egiptu, Anwar Sadat spotkał się wczoraj z premierem Higazim, wicepremierem i ministrem spraw wew nętrznych Mamduhem Salemem oraz pierwszym sekretarzem Socjalistycznego Związku Arabskiego, Hafe-zem Ghanemem. Jak donosi agencja Mena, w czasie spotkania omówiono takie problemy, jak dalszy roz-. wój instytucji rządowych, sytuację w kraju oraz w świecie arabskim i na całym globie. Prezydent Sadat podkreślił znaczenie solidarności arabskiej, która umocniła się w rezultacie wojny październikowej w ubiegłym roku i decyzji konferencji szefów ; tządów , i jpaństw. arabskfeh W Ratfacie. Konferencja arabskich transportowców KONTROLA NAD WYDOBYCIEM I NAD PRZEWOZEM KAIR (PAP) — W Ku- wejcie odbyła" się konferencja przedstawicieli arabskich towarzystw transportu ropy naftowej. Jak oświadczono, arabskie krasę produkujące ropę naftową po przejęciu kontroli nad produkcją powinny przejąć również kontrolę nad transportem morskim tego surowca i nad rynkami zbytu. Na konferencji omawiano także sprawę utworzenia „arabskiego banku informacji ds. transportu ropy naftowej" oraz powołania do życia arabskiego towarzystwa morskiego, które mogłoby ujednolicić przepisy morskie dla krajów członkowskich OAPEC. Warto dodać, że w czasie prac poszukiwawczych w Zatoce Sueskiej ekipy wiert nicze odkryły now6 złoża ropy naftowej. Władze £gip skie oświadczyły, że eksploatacja tych złóż rozpocz nie się już za tydzień. GROŹNE EPIDEMIE SZALEJĄ W KENII KAIR (PAP). We wschodnich rejonach Kenii zarejestrowano 100 wypadków za palenia opon mózgowych. Choroba mająca charakter epidemiczny spowodowała śmierć 22 osób. Epidemia cholery w zaf chodnich rejonach kraju, w wyniku której zmarło 28 osób została — jak się wydaje opanowana. OIm toaatlńsE nr S3Ó t KRAJU I WOJEWODZTWA Strona 3 Dziś posiedzenie Sejmu PRL ldokończeni* m str. 1) — Produkcja przemysłowa wzrosnąć powinna eo najmniej o 11,4 proe., a roi ■a —■ szacunkowo — o 3,7 proc.; — Na nakłady InwestyeyJ ne przeznaczy się ok. 498 mld zł; — Globalne przychody pieniężne ludności mają być większe o 91 mld zł., tj. o popad 10 proe.; — Kontynuowana będzie realizacja programu regulacji płac; — Przeciętna płaea realna ma wzrosnąć e ok. I proc. — Wartość dostaw artykułów konsumpcyjnych zwiększy się e ponad 11 proc.; — Przybędzie 265 tys. mieszkań; — W pełni realizowane będą decyzje socjalne partii, co oznacza zwiększenie w przyszłym roku wydatków państwa na pieniężne świadczenia społeczne o ok. 19 proc. — wskaźnik najwyższy w bieżącym 5-leciu. Porządek dzienny posiedzenia przewiduje również rozpatrzenie projektów ustaw: o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w rafcie choroby i macierzyństwa; o zmia nie ustawy o spółdzielniach 1 ich związkach; o uposażeniu żołnierzy. Obecne posiedzenie Sejmu będzie ostatnie w jesiennej sesji parlamentu. SUKCES KRAKOWSKICH CHIRURGÓW Pomyślna operacja przyszycia nogi KRAKÓW (PAP). Zespftt lekarzy szpitala specjalistycz nego im. dr Anki w Krakowie pod kierunkiem doc. dr Tadeusza Krężela przeprowa dził z pomyślnym wynikiem ©perację przyszycia nogi. Pa cjentką była 22-letnia studentka Bogumiła P.# która uległa wypadkowi tramwaj o wemu. Operacja zakończyła #ię pomyślnie, chora po łmudnym i długotrwałym •kresie zabiegów i leczenia ■na j duje się w Ciechocinku na leczeniu rehabilitacyjnym. Oto krótka relacja wydarzeń: 14 maja tego roku — Bogumiła P. traci nogę w wypadku tramwajowym. Od cięta w udzie noga trzyma się jedynie na wąskim pła-eie skóry. Ofiara wypadku ♦rafia do szpitala im (i- Anki, gdzie zespół chirurgów po- dejmuje natychmiast decyzję przyszycia odciętej kończyny. Żmudna, wielogodzinna o-peracja kończy się połowicz nym sukcesem — w martwej nodze stopniowo powra ca krążenie krwi, oraz właściwa ciepłota. Następny e-tap — to walka ze zwykłymi w tych przypadkach, ale bardzo ciężkimi powikłaniami pooperacyjnymi.Następują kolejne zabiegi chirurgicz ne, intensywna terapia anty bioty kami; upór i ofiarność lekarzy połączony z aktywną postawą pacjentki — przyno szą efekt. Po 7 miesiącach przyszyta noga — goi się cał kowicie. Pacjentka udaje się na kurację rehabilitacyjną do Ciechocinka, gdzie trwają eabiegi nad odzyskaniem sprawności fizycznej operowanej kończyny. W HUCIE Im. LENINA Trwa wyścig z czasem KRAKÓW (PAP). Trwa nieustanny wyścig z czasem na największej tegorocznej inwestycji Huty im. Lenina — budowie walcowni zimnej blach nr 2. Na uruchomienie tego obiektu czeka przemysł motoryzacyjny, gdyż walców nia produkować będzie specjalne blachy karoseryjne tzw. głęboko tłoczone z nisko węglowej stali. Można z nich będzie lepiej profilować elementy karoserii samochodów osobowych, dostawczych, cię żarowych i autobusów. Nowa walcownia charakte ryzuje się najnowocześniejszymi agregatami wśród wszystkich pracujących dotychczas w polskim hutnictwie. Cały proces technologiczny będzie zautomatyzowany, a główne urządzenie — walcarka-będzie sterowane przez komputer, któremu można zaprogramować ponad 300 technicznych „poleceń". Obecnie trwa rozruch tej walcarki, podobnie jak innych agregatów m. in. wy gładzarki. W Warszawie otwarta została wystawa pn. „Tradycje Kulturalne Warmii I Mazur". Stanowi ona przegląd dorobku w dziedzinie muzealnictwa i sztuki woj. olsztyńskiego. Wystawa jest jedną z pierwszych imprez w ramach Panoramy 30-lecia tego województwa. Na zdjęciu: na wystawie, na pierwszym planie makieta Fromborka. CAF — Rosiak — telefoto PRZED ŚWIĘTAMI Pora pomyśleć o choince WARSZAWA (PAP). W handlu trwa ożywiony ruch przedświąteczny. W pierwszych dniach grudnia był on najbardziej widoczny w dobrze zaopatrzonych sklepach z zabawkami. Kupowano za bawki na Mikołaja, a często również już pod choinkępbec nie sprzedaje się też znacznie więcej artykułów dla domu: firanek, tkanin zasłonowych, obrusów, naczyń ku chennych, zastawy stołowej itp. Zwiększone obroty reje strują sklepy z konfekcją i obuwiem, które otrzymują spore ilości towarów. Warto podkreślić, że dostawy obuwia zimowego — w poprzednich sezonach egzekwowane na ogół z wielkim trudem — obecnie zrealizowane zostały przez przemysł prawie w ca łości. w terminie pożądanym przez handel, tj. do 15 listopada. Ogólne dostawy towa rów z przemysłu lekkiego w okresie trzech kwartałów br. były o 3 mld zł wyższe niż pierwotnie ustalono. W najbliższych dniach spodziewane jest znaczne oży wienie zakupów w sklepach spożywczych. Duże możliwoś ci usprawnienia tych zakupów zależą od klientów: jeśli część produktów, w które można się zaopatrzyć już teraz, znajdzie się w gospodarstwach domowych wcześniej, a nie dopiero tuż przed świętami. Dotyczy .to nie tyl ko mąki, cukru, przypraw, wielu warzyw, napojów, ka wy, herbaty, oraz niektórych tłuszczów, ale także wszyst kich środków chemii gospodarczej, kosmetyków itp. Ostatni dzwonek na załatwienie najpilniejszych spraw w pralniach, czy na poczcie i pora pomyśleć o choince, bo sprzedaż drzewek już się rozpoczęła. Będzie na święta 1.380 tys. choinek i sporo ozdób choinkowych, co z powodzeniem powinno wystarczyć dla wszystkich chętnych. Ministerstwo Handlu Wewnętrznego i Usług informu je, że dostawy mięsa i węd lin oraz drobiu w grudniu zostaną zwiększone o ponad 10 proc. w stosunku do ana logicznego okresu ub. roku. Tradycyjnych karpi ma być o 5,5 proc. więcej niż rok te mu. Skoncentrowane będą przed świętami dostawy śle dzi solonych. Pełne pokrycie zapotrzebowania gwarantują dostawy mleka i produktów mlecznych. Nie zabraknie też jaj, chłodniczych, a od 16 bm. zwiększone będą dostawy ilości jaj świeżych. Skromniejsze są wprawdzie importowane zakupy świątecznych bakalii, ale do stawy pomarańczy zapowiadają się rekordowo. 14,5 tys. ton tych owoców (przy 12,5 tys. ton w ub. r.) zapewni pełne zaopatrzenie, Cytryny natomiast ze względu na o-późniony transport m. in. z Włoch i Grecji — będą w większych ilościach tuż przed świętami. Cukierków, czekolady itp. słodyczy jest w tym kwartale o 18 proc. więcej niż pod koniec ub. roku. Intensywne przygotowania do wypieku i transportu — przyspieszonego w dniach przedświątecznych — czynią piekarnie i ciastkarnie. W wielu miastach organizowane będą kiermasze ciast i wyrobów garmażeryjnych. Tysiące różnych imprez organi zowanych przez handel miej ski i wiejski; kiermaszów po kazów, jarmarków, itp. stanie się okazją do przedświątecznych zakupów odzieży, sprzętu sportowego i artykułów gospodarstwa domowego oraz zabawek. Zgodnie z zaleceniami MHWiU władze wojewódzkie i miejskie powinny jak najlepiej dostosować do lokalnych potrzeb i zwyczajów godziny pracy sklepów. Dotyczy to niedzieli 22 bm., a także dni powszednich począwszy od 20 bm. Na ten o-kres handel stara się zwiększyć załogi sprzedawców an gażując dodatkowych pracowników. Najpiękniejsze szlaki narciarskie BIELSKO (PAP). Komisja Turystyki Narciarskiej PTTK opracowała mapę nartostrad i szlaków narciarskich Beski du Żywieckiego. Według tej mapy znajduje się tu ponad 130 km oznakowanych szlaków narciarskich. Do najbardziej atrakcyjnych należą szlaki z Hali Mizdowej do Korbielowa, z Baraniej Góry do Węgierskiej Górki oraz z Wielkiej Raczy na Przegibek Żyw-czański i Milówki na Halę Boraczą. Opiekę nad tamtej szymi szlakami narciarskimi przejął babiogórski oddział PTTK w Żywcu. POGODA DZISIAJ W zachodniej i pólnocno-«a-•hodniej części kraju zachmurzenie umiarkowane, okresami duże i miejscami możliwe przelotne opady deszczu lub deszczu %• śniegiem. Rano mgły i zamglenia. Temperatura maikcy-aaalna cd 1 do 4 *t. bydzień na WUML 18 bm. — poniedziałek CZŁOPA, godz. 16 — wykład na temat: „Propaganda a procesy interakcji. Czynnik emocjonalny i racjonalny w procesie oddziaływania propagandowego". SŁUPSK, na Studium Wiedzy Społeczno-Politycznej, godz. 16 — wykład i konwersatorium na temat: „Główne prawidłowości budownictwa socjalistycznego. Kierownicza rola partii marksistowsko-leninowskiej podstawową zasadą budownictwa socjalistycznego". USTKA, godz. 16 — wykład na temat: „Warunki i czynniki rozwoju ekonomicznego krajów rozwijających się we współczesnym świecie. Międzynarodowe stosunki ekonomiczne współczesnego kapitalizmu, rola monopoli międzynarodowych". WAŁCZ, godz. 16 — wykład na temat: „Waruniki i czynniki rozwoju ekonomicznego krajów rozwijających się we współczesnym świecie. Międzynarodowe stosunki ekonomiczne współczesnego kapitalizmu, rola monopoli międzynarodowych". £7 bm. — wtorek BIAŁOGARD, godz. 16 — wykład na temat: ,.Historyczna rola klasy robotniczej w walce o socjalizm. Klasowy i historyczny charakter państwa". BYTÓW, godz. 15.15 — wykład na temat: „Warunki i czynniki rozwoju ekonomicznego krajów rozwijających się we współczesnym świecie". DRAWSKO, godz. 16 — wykład na temat: „Historyczna rola kia sy robotniczej w walce o socjalizm. Klasowy i historyczny charakter państwa". KOSZALIN, na Studium Wiedzy Społeczno-Politycznej, godz. 16 — konwersatorium na temat: „Walka o utrwalenie władzy ludowej i przeobrażenia społeczne. Zjednoczenie polskiego ruchu robotniczego". SŁUPSK, na Studium Podstaw Marksizmu-Leninizmu, godzina 16 — wykład i konwersatorium na temat: „Rewolucja jako konieczna forma przejścia od jednej formacji ekonomicznej do drugiej. Marksistowska teoria narodu i ruchów narodowowyzwoleńczych". SZCZECINEK, godz. 16 — wykład na temat: „Warunki i czyn- niki rozwoju ekonomicznego krajów rozwijających się we współczesnym świecie. Międzynarodowe stosunki ekonomiczne współczesnego kapitalizmu, rola monopoli międzynarodowych". ŚWIDWIN, godz. 15.15 — wykład i konwersatorium na temat: „Rewolucja jako konieczna forma przejścia od jednej formacji ekonomicznej do drugiej. Marksistowska teoria narodu i ruchów narodowowyzwoleńczych". ZŁOTÓW, godz. 18 — wykład i konwersatorium na temat: .,Po lityka w stosunku do religii i ko ściołów na tle marksistowskiej teorii religii. Polityka narodowościowa partii marksistowsko-lenl nowskich". 18 bm. — środa KOSZALIN, na Studium Wiedzy Społeczno-Politycznej, godz. 16 (dla pracowników WSInż.) — informacja polityczna. 1S—lt bm. — środa I czwartek SZCZECINEK, KP PZPR — dwudniowa sesja kursu teorii i praktyki propagandy socjalistycznej dla kierowników gminnych ośrodków propagandy par tyjnej z powiatów: Bytów, Czlu chów, Drawsko, Miastko, Szczecinek, Wałcz i Złotów. Początek zajęć o godzinie 9.30. 20 bm. — piątek CZŁUCHÓW, godz. 16 — wykład i konwersatorium na temat: „Problemy strukturalnego kryzysu kapitalizmu. Współczesny interwencjonizm państwowy w krajach kapitalistycznych gospodarczo rozwiniętych". DARŁOWO, godz. 17 — wykład na temat: „Warunki i czynniki rozwoju ekonomicznego krajów rozwijających się we współczesnym świecie". GRZMIĄCA, godz. 16 — wykład na temat: , Główne płaszczyzny walki światopoglądowej w Polsce i na świecie: teoria bytu, teoria poznania i metodologia". KOŁOBRZEG, godz. 16 — wykład na temat: „Warunki i czynniki rozwoju ekonomicznego krajów rozwijających się we współczesnym świecie. Międzynarodowe stosunki ekonomiczne współczesnego kapitalizmu, rola monopoli międzynarodowych". KOSZALIN, na Studium Podstaw Marksizmu-Leninizmu, godzina 16 — wykład i konwersato rium na temat: „Inteligencja a klasa robotnicza. Polityka kulturalna w socjalizmie". LIPKA, godz. 16.30 — informacja polityczna. MIASTKO, godz. 1« — informacja polityczna. UWAGA! Wszystkich zainteresowanych wymienioną problematyką informujemy, że na prawach wolnych słuchaczy mogą *rać udział w zajęciach- DZIENNIE PŁYTY ZA POŁ MILIONA ZŁOTYCH „Płytolen" w Koszalinie tegoroczne zadania ma mocno napięte. Dość powiedzieć, że gdy w ubiegłym roku plan produkcji wynosił 176 min zł, w tym roku jego wartość ma się zamknąć kwotą 204 min zł. W ciągu 11 miesięcy br, wykonano już 91,2 proc. za-« dań rocznych. W październiku i listopadzie zakład przeżywał znaczne kłopoty. Jesienne opady, jakie dały się we znaki całemu rolnictwu, utrudniły także pracę plantatorom lnu. Zakład musiał im pomóc. Własnym transportem zwieziono słomę i dosuszono ją w zakładowych suszarniach. Uratowano w ten sposób około 250 ton! słomy niezbędnej do pro^ dukcji płyt paździerzowychy Jesienne trudności likwiduj je się w tym miesiącu, na-* silając intensywność pro-, dukcji. Codziennie wykonuje się produkcję wartości 550 tys. zł. Jak się oblicza, pozwoli to na wykonanie zadań rocznych 2 dni wcześw niej. By rytmika produkcji nia uległa zakłóceniom z powodu kłopotów z zaopatrzeniem w paździerze, które w skali kraju są surowcem deficytowym, podejmuje się w „Płytolenie" zawczasu odpowiednie kroki. Sprowadza się substytuty. Ścinki okle-in, które są domieszką do produkcji płyt, sprowadza się z zakładów przemysłu drzewnego w Barlinku i Wejherowie. Płyta — co ważne — nie zmienia swych walorów techniczno-uiytko-wych. Załoga „Płytolenu" rytmicznie zbliża się do finiszu tegorocznych zadań produkcyjnych. O wysiłku robotników świadczyć może 10--procentowy wzrost wydajności pracy, jaki w przeliczeniu na jednego zatrudnionego uzyska się tu w stosunku do ubiegłego roku. Na koniec, spełniając prośbę dodajemy, że w pokonaniu kłopotów surowcowych, jakie wystąpiły realizacji tegorocznych planów, niebagatelna okazała się pomoc kolejarzy, którzy w gorącym szczycie jesiennych przewozów przyczynili się do likwidacji zaległości w dostawach surowca dla „Płytolenu". (mir) OBOZOWISKA MYŚLIWSKIE SPRZED 100 TYSIĘCY LAT WARSZAWA (PAP). Od kilku lat warszawscy i krakowscy archeolodzy prowa-: dzą poszukiwania najstarszych śladów człowieka na ziemiach polskich. Obok ba dań jaskiń prowadzi się o-statnio prace wykopaliskowi na Zwierzyńcu w Krakowie. Jak informuje prof. Walde mar Chmielewski z Katedry Archeologii Pradziejowej UW, znaleziono na Zwierzyń cu ślady obozowisk ze starszej epoki kamiennej. Są to najciekawsze i najbogatsze znaleziska tego typu znane z terenów Polski. Archeolodzy wyróżnili tu 8 nawarstwiają cych się poziomów osadniczych ze śladami palenisk i skupiskami wyrobów krzemiennych. Najstarsze warstwy datowane są na ok. 120 tys. lat temu, najmłodsze liczą ok. 12 tys. lat. "W jednej z najstarszych warstw znaleziono jamę ? piecem ziemnym przypomina jącym wędzarnię. Jest tonaj starszy obiekt gospodarczy odkryty na ziemiach pol* skich. Strona 4 PROBLEMY KRAJU G/os Koszaliński nr 553 Z MYŚLĄ 0 MATCE I DZIECKU Co roku w naszym kraju przychodzi na świat około 600 tys. dzieci, których matki — w swej większości — zawodowo pracują. W tej sytuacji jednym z ważnych zadań polityki socjalnej w Polsce jest ułatwienie sytuacji życiowej rodzinom wychowującym małe dzieci. Stąd — w myśl uchwał VI Zjazdu PZPR — podejmuje się liczne przedsięwzięcia, ułatwiające kobietom łączenie pracy zawodowej z obowiązkami rodzinnymi, z wychowaniem dzieci. Osiągnięto już w tej dziedzinie niemały postęp. Świadczenia związane i pomocą dla rodzin i macierzyństwem w 1973 roku były o ok. 4 mld zł wyższe niż w roku 1970. Przewiduje się dalszy dynamiczny wzrost wydatków na te cele. Mówił o tym prezes Rady Ministrów, Piotr Jaroszewicz na styczniowej sesji Sejmu, stwierdzając m. in.: „Kluczowe miejsce w naszej polityce społecznej zajmują sprawy rozwoju narodu i wychowania młodego pokolenia, sprawy warunków życia rodziny i zwiększenia opieki nad matką i dzieckiem". Przedłużono urlo *cie odebrał następujący meldunek: — „W mieszkaniu przy ul... wyświetlane są filmy pornografie* ne, Schodzą się tam młode dziewczyny, panowie w różnym wieku i dzieją się takie rzeczy, że aż uwierzyć trudno..." Funkcjonariusze MO udali się pod wskazany adr*$. Dług# musieli pukać, zanim pan po czterdziestce w towarzystwie osifc-m nastolaiKi otworzył drzwi. - U mnie filmy pornograficzne, orgie? - dziwił się. Dziewczyna była szczera. — Znamy się od 3 miesięcy — mó* wiła. Byłam tu z 15 razy. Poznałam wiele osób, dziewczyny mężczyzn. Dziewczyny przychodziły młode, mężczyźni raczej starsL Po co? Ano napić się, pooglądać filmy pornograficzne, „obrazki". I jeszcze w takich innych celach. Rewizja w mieszkaniu potwierdziła zeznania. Znaleziono broszury czarno-białe, kolorowe, kilka filmów o takiej samej tematyce, projektor... JCurier Szczeciński" Kaszubskie hafty Od kilku lat Wojewódzki Ośrodek Kultury w Gdańsku wspólnie ze Spółdzielnią Regionalną „Cepelia" w Kartuzach i w porozumieniu z „Cepelią" w Warszawie, która finansuje imprezę, organizują konkursy sztuki ludowej. W tym roku rozpisany zostaj konkurs na hafty: kaszubskie, powiślańskie i kociewskie. 120 hafciarek nadesłało 440 prac. Przyznano 25 nagród I 19 wyróżnień. Oceniono, że prace konkursowe były na wysokim poziomie. Impreza się udała. OI?y tylko nowe wzory haftów można było także otrzymać w sklepach „Cepelii". „Głos Wybrzeża". Politechnika Szczecińska w czołówce Od 10 lat prowadzony jest konkurs na najużyteczniejszą pracę dyplomową studentów wyższych uczelni. Odbywa się on pod hasłem „Młoda myśl dla kraju". Studenci Politechniki Szczecińskiej od 3 lat licznie uczestniczący w tym konkursie osiągają spore sukcesy. Liczba zdobytych nagród plasuje Politechnikę Szczecińską na czwartym miej scu w kraju, chociaż pod względem liczby studentów należy do najmniejszych; zajmuje 9 miejsce na 10 tego typu uczelni w kraju. „Głos Szczeciński" Smutno o czarnej trzynastce Od dłuższego czasu brak w sklepach taśmy do maszyn o sze rokości 13 milimetrów. Najpierw ich producent — Gdańskie Zakłady Papiernicze nhifdły kłopOty surowcowe i nie dostarczały taśmy na rynek. Potem, kiedy surowiec otrzymały, też nie podjęły produkcji, bo... surowiec był droższy (importowany) i Wojewódzka Komisja Cen nie ustosunkowała się do wniosku producenta o zmianę ceny z 12.10 zł na 16, lub 18 zł. W rezultacie w sklepach pojawiła się na zaopatrzenie instytucji taśma trzynastka importowana w cenie 61 zł (słownie: sześćdziesiąt jeden zł). „Dziennik Bałtycki" ŚWIĄTECZNE ZMIANY W KOMUNIKACJI LOTNICZEJ W informacji przekazanej przez PLL „Lot" dotyczącej odwołania 24 bm. kilku wieczornych rejsów samolotów kursujących na liniach krajo wych, znalazły się nieścisłości. 24 bm. odwołane są rejsy samolotów odlatujących z Warszawy: do Bydgoszczy o godz. 17.45, do Katowic — o 19.00, do Koszalina — o 18.40 do Krakowa — o 19.20, do Wrocławia — o 18.50 i do Rzeszowa o godz. 19.10. Jednocześnie 24 bm, wprowadzony będzie dodatkowy lot wieczorny z Gdańska do Warszawy (odlot — 20.10) Zmiany te pociągną za sobą konieczność wprowadzenia kolejnych zmian 27 bm. Tak więc w pierwszym dniu po świętach odwołane będą rejsy do Warszawy: z Bydgoszczy o godz. 7.00, z Katowic o 9.50, z Koszalina — o 7.25, z Krakowa — o 7.30, z Rzeszowa — o 7.00 i z Wro cławia o 6.40. Tego samego dnia odleci natomiast dodat kowy samolot z Warszawy do Gdańska (odlot — 6.10) (PAP) ZNIŻKI W PTTK Chcąc ułatwić uprawianie turystyki kwalifikowanej, a szczególnie umożliwić młodzieży korzystanie z obiektów noclegowych, Polskie Towarzystwo Turystyczno-Kra joznawcze wprowadza z dniem 1 stycznia 1975 r. nowe zasa dy zniżek dla członków i działaczy tej organizacji. I tak, osobom które wstąpiły do PTTK i opłaciły roczną stawkę, przysługuje zniżka w turystycznych obie ktach noclegowych towarzystwa w wysokości 15 proc. Po pięciu latach przynależności do tej organizacji zniż ka wynosi już 25 proc. W przypadku działaczy PTTK osoby wykazujące się odpowiednią legitymacją z wpi sem mogą korzystać ze zniżki wynoszącej 33 proc. Dotyczy to członków władz od działu i okręgu oraz władz centralnych towarzystwa, a także posiadaczy stopni „Or ganizatora PTTK", „Przodownika istruktora PTTK", „In struktora kadr PTTK"# 25-procentowa zniżka w obiektach noclegowych przy sługuje także członkom szkol nych kół PTTK oraz tych szkolnych kół krajoznawczo-turystycznych i drużyn ZHP które są zbiorowymi członkami PTTK. W okresie pose zonowym zniżka ta wynosi 33 proc. Wszystkim członkom PTTK z rocznym stażem przysługu ją również 25 procentowe zniżki przy korzystaniu z wypożyczalni sprzętu turystycznego. Polskie Towarzystwo Turystyczno - Krajoznawcze, chcąc przyczynić się do rozwoju turystyki wśród młodzieży, udziela ulg w obiektach noclegowych dla uczniów i studentów będących członkami organizacji młodzieżowych zrzeszonych w Federacji Socjalistycznych Zvviązków Młodzieży Polskiej oraz dla żołnierzy służby za sadniczej. Wynoszą one 20 proc. (PAP). G/os Koszaliński nr 350 PROBLEMY WOJEWÓDZTWA Strona 5 „...Zycie marynarza i rybaka jest bardzo ciekawe i ciekawa jest też jego pr*ca. Na okręcie pływa po morzu — łowi ryby i wysiada w oocych portach. Tam może zobac*yc duzo ciekawych rzeczy. Marynarze i rybacy ma-dużo ciekawych przygód, ich praca jest też pożyteczna, i aiatego chcę zapisać się ao tej szkoły, zeoy piywać po morzu..." Jest to charakterystyczny fragment egzaminacyjnej pracy pisemnej z języka polsK^ego kandydata do Zasadni czej Szkoły Rybołówstwa MorsRiego w Darłowie. Z tych czasów, kiedy jeszcze obowiązywały egzaminy wstępne. Szkoła „wilków morskich" O ciekawej i pełnej przygód pracy rybaka" pisze w gazetce szkolnej u-czeń II klasy Technikum Rybołówstwa Morskiego w Darłowie, Jerzy Hcga. Są to wyrażenia z rejsu szkole-niowo-połowowego, krótkiego, kilkudniowego. „...Do sieci! Wyciągamy. Fala nas oblewra. Dobrze, że mamy sztormowe ubrania. Nareszcie ryba jest na pokła dzie. Nie ma wolnego miejsca — prze ważnie same dorsze. Teraz pora na obiad, później patroszenie. Jeszcze nie wszyscy 4 mogą dojść do siebie. Co zjedzą, to oddają Neptunowi. Ale nie ma czasu na wytchnienie. Przebierać się, nóż w rękę i do ryby. Przy patro szeniu ręce kostnieją. Robi się zimno nie do wytrzymania. Znów zarzucamy sieci. Teraz ryby w beczki i do ładowni. ...Podwieczorek zjadamy „w biegu". Wybieramy, i znów te same czynności. I znowu pełno ryby. Na dzisiaj już z łowieniem koniec. Jeszcze tylko wypatroszyć ryby, zasolić i do ładowni. Do kolacji ani chwili cza su, choćby na wyprostowanie pleców..." Urywki tych dwróch tekstów doskonale się uzupełniają. Autorem pierwszego jest kandydat, który wytrwał w szkole zaledwie kilka miesięcy, a w drugim przypadku uczeń Technikum, przystępujący w przyszłym roku do egzaminu dojrzałości. Mit o romantyce zawodu rozpływa się przy konfron tacji z twardą rzeczywistością. Czy tak jest naprawdę? Starałem 6ię znaleźć odpowiedź na to pytanie w czasie wizyty w Zasadniczej Szkole Rybołówstwa Morskiego i Technikum Rybołówstwa Morskiego w Darłowie. Ulicom Darłowa dodają swoistego kolorytu granatowe mundury marynarskie uczniów obydwu szkół. Tylko teoretycznie dwóch szkół, bo uczą się w jednym budynku, mieszkają w tym samym internacie, jeden jest dyrektor i ci sami wykładowcy. Od 1953 roku opuściło szkołę około półtora tysiąca wykwalifikbwanych motorzystów i rybaków. Pływają po morzach i oceanach, pracują w spółdzielczości rybackiej. Półtora tysiąca z nich nie zawiodło się w swoich nadziejach. Ale to nie tylko sprawa ich młodzieńczych marzeń, które trzeba było poprzeć uporem i wytrwałością, z po mocą pospieszyli ludzie, którym za- flRSSHRHHSKBHSRRHĘflHHHHHHR I - . ... • źjm* uTłiitriUfefiriB&teJ MLECZNYMI krówkami ze szczecineckiej Spółdzielni Inwalidów „Słowianka" zajadają się Węgrzy. Miesięcznie do naszych sąsiadów z połud nia spółdzielnia wysyła 10 ton mlecznych cukierków. Po za „.krówkami" szczecinecka spółdzielnia produkuje również herbatniki w różnym asor tymencie i lizaki. Wyroby te są znane i poszukiwane na rynku krajowym. Ostatnio w dziale warzelni zarrontowana dwa nowe a pa rot/ do gotowania masy kar melowo-mlecznej, co pozwoliło na zwiększenie produkcji wybornych smakołyków. Na zdjęciu: Stefan Susiak przy nowym aparacie do go towania masy karmelowo-•mlecznej. (hz) Fot. i. Patan leżało na tym, aby ta szkoła pozostała w Darłowie. jak wywalczyliśmy statek — Naukę rozpoczęliśmy w bardzo trudnych warunkacn — mówi pierwszy dyrektor szkoły, Józef Nagórny, obecnie kierownik internatu. Budynki szkoły oraz internatu były w remoncie. Mieliśmy nawet kłopoty ze stołami i krzesłami, nie mówiąc już o pomocach naukowych. Nie było warszta tów, ani statku szkolnego. Natomiast nie zabrakło inicjatywy i dobrych chę ci ze strony tych, którzy organizowali szkołę oraz pomocy Przedsiębiorstwa Połowów i Usług Rybackich „Kuter". „Kuter" był wtedy częścią naszej szkoły. Tam właśnie odbywała się na uka zawodu. Oddelegowano z „Kutra" najlepszych fachowców do szkolenia uczniów. Niektórzy spośród nich ujawnili swe zdolności dydaktyczne. Pozostali w szkole i są do dzisiaj cenionymi pedagogami. Po wielu trudach szkoła otrzymała statek. Jak wspomina dowódca jednostki, kapitan żeglugi wielkiej, Andrzej Podgórski,' pierwszy statek szkol ny „Franek Zubrzycki" DAR 60 był superkutrem drewnianym. Jak uczyć młodzież na starym sprzęcie, jeśli są ambitne zamiary połowów na Bałtyku, na innych morzach, a nawet, o-ceanach. Jedenaście lat później przekazano szkole nowy statek. Pływa do tej pory. Jest to lugotrawler „Franek Zubrzycki II" zaadoptowany przez stocznię Marynarki Wojennej w Gdyni dla potrzeb darłowskiej szkoły. Statek odbywa tygodniowe rejsy po Bałtyku. Oprócz stałej załogi, zabiera na pokład 24 uczniów darłowskiej szkoły. W czasie tych rejsów szkole-niowo-połowowych uczniowie . przeżywają swoje pierwsze morskie przygody. Własny profil nauki Zanim wejdą na pokład jednostek ry backich muszą' się solidnie przygotować do tego zaw^odu. Właśnie na lądzie, w szkolnych murach. Dziś wiele się zmieniło od czasów prowizorki sprzed dwnidziestu lat. Dobiega końca remont szkoły. W nadbudowanym piętrze powstaną dodatkowre sale wykładowe. — Wzrośnie liczba pomocy naukowych, więcej będzie gabinetów metodycznych — mówi dyrektor szkoły, mgr Ryszard Biernacki. — Kończymy już urządzanie sali pomiarów silnikowych. A w przyszłym roku otworzymy gabinet elektroniki oraz halę maszyn i urządzeń przetwórstwa rybnego. Jak wynika z tych zapowiedzi, będzie to swego rodzaju miniaturowa przetwórnia z ruchoma taśmą i wTszystkimi niezbędnymi urządzeniami. Rozbudowa i wyposażenie tych gabinetów wiąże się z perspektywami dalszego rozwoju szkoły. Niektórzy nazvwrają to w skrócie— specjalizacją. Obecnie Zasadnicza Szkoła Rybołówstwa Morskiego przygotowuje absolwentów w dwóch zawodach: motorzysta i rybak morski. Z tym, że w bieżącym roku szkolnym jest to już ostatnia klasa rybaków mor skich. Później będą opuszczać szkołę jedynie motorzyści. Natomiast w Technikum kształcą się mechanicy siłowni okrętowych i mechanizmów pomocniczych, mechanicy maszyn i urządzeń przetwórstwa rybnego oraz technicy na wigacyjno-połowowi. Nauka tego ostatniego zawodu nie będzie w darłowskiej szkole w przyszłości kontynuowana. — Jeśli mamy dać gospodarce rybnej dobrych fachowców, nie możemy się rozpraszać na kształcenie specjalistów wielu różnych dziedzin — mówi dyrektor Biernacki. — Każda tego typu szkoła będzie miała swój własny profil nauki. Darłowska szkoła cieszy się dużą popularnością wśród młodzieży. Bywały lata, że na niespełna dwieście miejsc, notowano aż sześć tysięcy chętnych. — To niewątpliwie charakterystyczne — mówi dyrektor — że czwarta część spośród naszych czterystu uczniów pochodzi z nadmorskich powiatów naszego województwa. Cieszymy się z tego, bo ci chłopcy to w większości synowie rybaków. Bywają przypadki, że zgłasza się po dwóch, trzech z jednej rodzi ny. Przychodzą do nas, mimo że rodzice namawiają ich do nauki w innej szkole. Ale oni decydują się na zawód rybaka, chociaż wiedzą, jaka to ciężka praca. Czy to na Bałtyku..7 Świadomie wybrali ten zawód7 Siedzi ich trzech w granatowych, wyjściowych mundurach. Są uczniami Zasadni czej Szkoły Rybołówstwa Morskiego z trzeciej, ostatniej klasy. Marek Jurczak ze Złotowa, Jan Skrzyniarz z Kie leckiego i Ryszard Rzuczkowski ze Szczecina. Odbywają teraz praktykę w „Kutrze" jako członkowie załogi, młodsi rybacy na jednostkach połogowych. — Czy przypadkiem znaleźliście się w darłowskiej szkole? — Sporo książek o podróżach czytałem — zwierza się Ryszard Rzuczkowski. — Podobały mi się morskie przygody. Często przysłuchiwałem się jak rybacy opowiadali o rejsach dalekomor skich. To pociąga, fascynuje. Myślę, że nie tylko ze mną tak było, ale także z moimi kolegami. — Więc marzenia się spełniły. I przygody były, bo już sporo rejsów ma cie za sobą.vZabawmy się, , jak w telewizji. Jaki był dla was najważniejszy dzień w życiu? — Dla mnie, tak szczerze mówiąc — zastanawia się Marek Jurczak — były takie dwa najważniejsze dni. Pierwszy, to kiedy wprost nieprzytomny ze szcżę ścia stanąłem wreszcie na pokładzie kutra i drugi, kiedy wymęczony robotą i chorobą morską, zobaczyłem wresz cle główki macierzystego portu. — Mniej w tym zawodzie przygody, a* więcej ciężkiej, solidnej roboty, ale swojego syna też bym do darłowskiej szkoły posłał — skonkludował Jari Skrzyniarz. Kończą w przyszłym roku szkołę. Czy pójdą do pracy? Ci akurat stwier dzają, że zasadnicza szkoła to dla nich za mało, trzeba się uczyć 'dalej. Podobnego zdania j-ąst Andrzej Brzeziński z Lipki, który za kilka miesięcy będzie zdawrał maturę w Technikum. Potem może politechnika, Wyższa Szkoła Mor ska lub jakaś uczelnia wojskowa. Część 'więc rozpocznie wykonywanie za wodu rybaka, część będzie się kształcić dalej. — Otwierając Technikum, daliśmy mło dzieży ze szkoły zasadniczej szansę kon tynuowania nauki w tej samej placówce, a na wyższych uczelniach naszym absolwentom, którzy uzyskają ma turę —"mówi Stanisław Bielecki, wykładowca i sekretarz POP przy darłow skiej szkole. — Mało który z nich myśli o dalszej nauce, kiedy przychodzi do naszej szkoły, W większości szukają przygody, popłatnego zarobku. Ci, którzy się zawiedli, odbhodzą. Zostają naj bardziej twardzi i wytrzymali, Tacy, którzy potrafią docenić ciężką pracę swoją i swych kolegów — rybaków ANTONI KIEŁCZEWSKI WOLNA O80SA OLA PRZEWOZÓW msmsSam Jeszcze tyle drewna... KOSZALIN. W pierwszej dekadzie grudnia tabor Oddziału Ruchowo-Handlowego śZCzecińskiej DOK]? w Słupsku przewoził bardzo zróżnicowaną masę towarową. Z płodów rolnych —- ostatnie, pojedyncze wagony ziemniaków*: po 30—40 wagonów dziennie buraków cukrowych, kierowanych do cukrowni w Gryficach; zwiększone w stosunku do ubiegłego miesiąca partie zbóż. Ponadplanowe dostawy kruszyw dla potrzeb budownictwa. Złom hutniczy — w szczególności stalowy — pod który w tym' miesiącu przeznaczono po 20 wagonów dziennie. Wiele innych towaraw, a wśród nich wagony pełne... świątecznych choinek. I także — w znacznie większym niż w poprzednich miesiącach stopniu — drewno, dla którego w pierwszej dekadzie bm sformowano już 11 pociągów wahadłowych, nie licząc pojedynczych wagonów w „mieszanych" składach. Kolejarze zamierzają w grudniu odrobić nieco, narastające z mięsiąca na miesiąc, zaległości przewozowe w-obec OZLP i OPPD. Poprawę już widać, choć wyraźniejszego zmniejszenia dającego się tak bardzo we znaki deficytu wagonów spodziewać się należy dopiero w ostatniej dekadzie roku. Wtedy będa największe szanse podr stawienia dodatkowego taboru dla przewozu drewma, złomu, materiałów budowlanych... ' * A jak oceniają aktualną sytuację przewozową sami dystrybutorzy drewna7 Okręgowy Zarząd Lasów Państwowych w Szczecinku, dysponujący w województwie 48 składnicami, drewna, dostarcza m. in. drewno tartaczne do kilku województw, papierówkę dla przemysłu celulozowo-papierniczego, partie drewna na eksport, W tym roku plany wysyłkowe związane z transportem kolejowym obejmują 760 tysięcy m. sześć różnych asortymentów drewna Do końca listopada kolej przewiozła 6?3 tys. m. sześć. Jest to — trzeba przyznać — o 9 tys. wiecej niż w całym roku ubiegłym, ale na grudzień pozostało jeszcze... 137 tys. m sześć., a więc ilość niebagatelna Od początku roku wyekspediowano poza województwo 220 pociągów zbiorczych z drewnem. Z początkiem grudnia tempo przewozów uległo ożywieniu — podstawia się dla potrzeb składnic więcej potrzebnych wagonów-platform, formuje więcej, wahadeł. Również Okręgowe Przedsiębiorstwa Przemysłu Drzewnego w Szczecinku sygnalizuje poprawę svtua.cii w porównaniu z analogicznym okresem roku ubiegłego, choć nie stanowi to jeszcze gwarancji wykonania całorocznych planów zbytu. W listopadzie otrzymano mniej wagonów niż przecl rokiem. choć tegoroczne plany sprzedaży tarcicy oraz drewna dla przemysłu celulozowo-papierniczego i górnictwa są wyższe o 11 proc. od ubiegłorocznych. At 70 proc. masy towarowej z 28 tartaków OPPD wędruje poza nasze województwo Największe kłopoty odczuwały ostatnio trzy tartaki OPPD znajdujące sie w obrębie działania I Oddziału Ruchow^-Handlowego DOKP w Szczecinie: są to jednostki w Kaliszu Pomorskim, bsłopie i Kłębowcu. W większym niż dotąd — choć jeszcze niepełnym stopniu — zaspokaja potrzeby tartaków złotowskich Oddział Ruchowo-Handlowy <*d*ńskiej DOKP w Bydgoszczy. Na grudzień pozostało OPPD jeszcze 1C proc. rocznych zadań, a więc wiecej, niż by to wynikało z rytmicznego rozłożenia planu Perturbacje wynika i a ce z braku wazonów dotykają nie tylko OPPD które boryka się z ciasnota w przeładowany rb tartakach, utrzymaniem w nich płynności produkcji i marnotrawstwem mszczę jarego - surowica, ale nawet., sama kolej, dla którei OPPD zobowiązało się wvkona* w tym roku ponadplanowo 3 rr iz*śc. (ov^ło 150 wagonów) tak potrzebnych jej podkładów. W ciągu kilkunastu dni, jakie pozostały jeszcze do końca roku, trzeba wvwieżć z województwa jak najwięcej drewna.wykorzystując wszystkie wolne wagonowe rezerwy. D*>cerv*9ia_c ofiarność kolejarzy, którzy w ,t'ym roku , za -5po.ka.iaIi- znacznie lepiej i operatywniej transportowe potrzeby .naszej gospodarki, .nie od rzeczv będzie, przypomnieć, że w roku ubiegłym z. powodu braku wagonów OZLP nie dostarczył swym pozp wojewódzkim odbiorcom 90 tys m sześć, drewna, a OPPD straciło z te n, - ji" i , ■ ■ ■ i ii G/os Koszaliński nr 359 Maszyny uczące się mówić i słuchać Zadziwiająco dawno powstały pierwsze egzemplarze mówiących maszyn! Ich konstrukcja nie opierała się oczywiście na układach e-lektronicznych, ale na rozma itych piszczałkach, vogach, specjalnych miechacn itp. Niektóre z owych maszyn mogły — i to nieźle — wy głosić nawet kilka prostych zdań, lecz na tym urwały się ich możliwości. Zdania musiały być zawsze te same, z góry ustalone, a o słuchaniu nie było w ogóle mowy... Od kilkudziesięciu lat człowiek otacza się rosnącą liczbą coraz mądrzejszych maszyn. Maszyny, a zwłasz cza komputery, nie tylko muszą reagować na coraz zawilsze polecenia, ale i od powiadają na coraz trudniejsze pytania. Nic dziwnego, że cybernetycy myślą i o tym, jak nauczyć maszyny rozumienia i posługiwania się ludzką mową. tqczność: „Człowiek-komputer Problemami elektronicznej analizy i syntezy mowy zajmuje się Samodzielna Pracownia Fonetyki A-kustycznej Instytutu Podstawowych Problemów Techniki PAN. Głównym ce lem programu badań w tej dziedzinie jest opracowanie podstaw teoretycznych i najważniejszych założeń koncepcyjnych, które pozwolą na zrealizowanie dwustronnej łączności „czło wiek — komputer" przy po mocy głosu. Rzecz w tym, by do maksimum uprościć współpracę ludzi z maszynami matematycznymi, a w ślad za tym z wieloma innymi urządzeniami. Obecnie myśli się nawet o instalowaniu minikomputerów w samochodach, nie mówiąc już o skomplikowa nych obrabiarkach, siłowniach statków czy elektrow niach. Jeśli więc chcemy od ma szyny się dowiedzieć, ile jest dwa razy dwa, należy zapisać to pytanie w języku rozumianym przez maszynę, następnie przygotować specjalną taśmę lub kartę, z której maszyna po trafi przeczytać zadane jej pytanie. Odpowiedź również musi zostać wypisana w podobny sposób. O ile prościej byłoby móc zwyczajnie powiedzieć „dwa ra zy dwa" I usłyszeć „czte ry"... Dla kryminalistyki... Cel badań jest prosty, ale droga do niego trudna i skomplikowana. Mowa ludzka jest bowiem niezwy kje złożonym procesem fizycznym. Człowiek może się nim posługiwać niemal odruchowo, ale maszyna, która uczy się mówić, musi o dźwiękach mowy wiedzieć wszystko. Bada się więc, z jakich częstotliwoś ci dźwięku składa się sygnał mowy, jakie jest znaczenie tych składowych, w jaki sposób można je wygodnie opisywać. Ogromne trudności sprawia to, że każdy człowiek mówi trochę inaczej, nawet w obrę bie tego samego języka. Fakt ten został zresztą wy korzystany do badań nad przydatnością analizy mowy — w kryminalistyce. Akustycy dowodzą, że moż na wyróżnić zbiór charakterystycznych cech mowy, które pozwolą na identyfikację mówiącego z taką sa mą pewnością, jak jego od ciski palców. Taśmy magne tofonowe mogłyby na tej podstawie być dopuszczone przez sąd jako dowody nie podważalne. 7..i dla ćwiczeń rehabilitacyjnych W Samodzielnej Pracowni Fonetyki Akustycznej IPPT PAN konstruuje się przyrządy, które potrzebne są do badań nad analizą mowy ludzkiej, lub pozwalają na eksperymenty z „wytwarzaniem'' mowy syn tetycznej. Ich zastosowanie nie ogranicza się do prac nad bezpośrednim komunikowaniem się ludzi z maszynami i komputerami. Np; tonometr, "automatycznie mierzący podstawową częstotliwość mowy, znalazł zastosowanie w pracow niach foniatrycznych Akademii Medycznych do ćwiczeń rehabilitacyjnych wymowy oraz do ścisłego opi su stanów chorobowych na rządów mowy. Wykorzystu ją ten przyrząd także uniwersyteckie pracownie fone tyczne i językoznawcze — do badań naukowych oraz przy dydaktyce nauki języków obcych. KRZYSZTOF FRĄCKOWIAK ARSZENIK - PRZYSMAKIEM MIKROORGANIZMOW Mikroorganizmy, którym nad wyraz smakuje groźna dla wszystkich stworzeń świata trucizna — arszenik — odkryli uczeni z Instytutu Mikrobiologii i Wirusologii Akademii Nauk Kazachstańskiej SRR. Istnienie takich „odszczepieńoów" mikroświata zaobserwowano w kopalnianych woatech podziemnych towarzyszących złożem niektórych rud siarki, metali itp. Jak wykazały badania, bakterie te potrafią w krótkim czasie „skonsumować" do 90 proc. arszeniku zawartego w rudzie. Odkrycie to będzie mieć duże znaczenie praktyczne nie tylko przy eksploatacji minerałów, ale też wytopie kolorowych i szlachetnych metali i to tak z punktu widzenia technologii, jak i zdrowotności człowieka oraz dla ochrony środowiska przyrodniczego. DĘBOWE..; JEDWABNIKI Krajową hodowlę jedwabników klasycznych limituje liść morwy — stanowiący naturalny pokarm tych żywych producentów naturalnego jedwabiu. W krakowskim Instytucie Zootechniki udało się wyhodować jedwabniki, którym smakują rodzime liście dębowe, a tych, jak wiadomo, mamy pod dostatkiem. „Dębowe' jedwabniki w porównaniu z klasycznymi mają tę prze wagę, że ich nić jest wielokrotnie wytrzymalsza na zerwanie — trwalsza i odporniejsza. Tkanina sporządzona z nici „dębowych" jedwabników jest wielokrotnie wytrzymalsza. ZIEMNO^^H -WODWI FATALNA KĄPIEL (2) Sozopol położony na terenach antycznej greckiej kolonii Apollonia, posiada najbardziej zróżnicowaną linię brzegową ze wszystkich miast bułgarskich położonych nad Morzem Czarnym. Wysunięte daleko w morze skaliste cyple lądu formują 3 zatoki z których jedna mieści port wojenny i rybacki, a pozostałe plaże dostępne dla publiczności. W czasie jednego z wrześniowych dni r. 1973 wybrałem się do najbardziej na południe położonej zatoki plażowej. Dzień nie był zbyt pogodny. Tabuny niskich chmur przesłaniały co chwila słońce, natomiast silny . wiatr od morza (ok. 6 stopni w skali Beauforta) pędził do lądu wysokie fale przyboju, co zapowiadało wspaniałą kąpiel połączoną z masażem, tym bardziej, że temperatura wody wynosiła ok. 22 st. C., co jest w warunkach bałtyckich nieosiągalne nawet w pełni sezonu letniego. Specjalnie zaznaczyłem, że wiatr wiał od morza, gdyż na podstawie doświadczeń bałtyckich, taki właśnie kierunek wiatru gwarantuje bezpiecz^ ną kąpiel przy brzegu i wyklucza spychanie pływaka na pełne morze. Jakież tedy było moje zdziwienie, gdy po wejściu do wody w pobliżu podstawy lewego cypla ograniczającego zatokę od wschodu, poczułem silny prąd unoszący mnie od plaży równo* legie do skalistego brzegu. Stwierdziwszy, że nie jestem w stanie płynąć z powrotem, pozwoliłem się nieść prądowi na pełne morze, starając sif tylko zbliżać do najeżonego skałami cypla i wykorzystując jedną z nadbiegających z przeciwnego kierunku fal, wylądowałem na małej platformie między głazami; na szczęście, poza drobnymi podrapaniami, bez poważniejszych obrażeń. Znalazłszy się z powrotem na piaty, zacząłem się zastanawiać nad tym zdumiewającym na pozór faktem, że w czasie słonecznej pogody, gdy wiatr pędzi wysokie fale od morza ku plaży, równocześnie powstaje silny prąd przeciwny. Dla sprawdzenia rzuciłem pustą czerwoną butelkę plastykową w to samo miejsce, gdzie wyczułem sam to niebezpieczne zjawisko i stwierdziłem naocznie, że flaszka tańcząc na grzbietach fal przyboju, szybko zaczęła się oddalać na pełne morze. Natomiast po wyminięciu najdalej w tym kierunku wysuniętej ostrogi cypla, zaczęła łukiem wracać i w końcu wylądowała mniej więcej na środku plaży. Wtedy zdałem sobie sprawę, że z przeciwnym prądem nie należy walczyć, tylko płynąć z nim oddalając się od brzegów cypla aż do strefy, gdzie nadbiegające pędzone wiatrem od morza fale, pomogą osiągnąć środkowy odcinek zatoki. Jeszcze jedna obserwacja upewniła mnie co do kierunku przemieszczania się wód w zatoce. Otóż kładąc się na piasku w zakolu cypla, tuż za linią przyboju i patrząc w stronę plaży z „żabiej perspektywy", można było zauważyć wyraźne spiętrzenie wody w środkowej części zatoki. Oczywiście pochodziło to stąd, że większość falo-wania, powodowanego wiatrem dostawała się właśnie w środku plaży, gdy tymczasem opór tarcia o skaliste brzegi obu ramion cypli zmniejszał dopływ wody po bokach. Naturalnie fakt ten powodował grawitacyjne odpływy nadmiarów tłoczonej do zatoki wody, dwoma wartkimi strumieniami bocznymi. Bułgarskie wybrzeże czarnomorskie jest na ogół skaliste, co z kolei wpływa na urozmaicony meander linii brzegowej. Od Bałczyku na północy aż do Achtopola i granicy tureckiej na południe, plaże są wąskie i dotykają zwykle stromej ściany skalistego brzegu w przeciwieństwie do „riwiery" rumuńskiej, gdzie od Konstancy do Mangalii, brzeg jest płaski o wyrównanej linii styku z morzem. Zatem opisane uprzednio zjawisko powrotnego' prądu w zatokach jest powszechne dla plaż bułgarskich i aż dziw, dlapzego w przewodnikach nie spotyka się żadnej wzmianki na ten temat. Na atlantyckich wybrzeżach francuskich, gdzie następuje rytmiczny dobowy ruch pływów morskich, ostrzeżenia dla użytkowników plaż znajdują się nie tylko w folderach reklamujących turystykę w tych stronach, ale i bezpośrednio w postaci tablic zainstalowanych na brzegach, określających czas, w którym następują nie* bezpieczne ruchy mas wody. Przeciwne prądy na zamkniętych plażach zatokowych w Bułgarii powstają nie periodycznie przy określonych kierunkach lokalnych wiatrów i dlatego też stanowią niebezpieczeństwo dla nie spodziewających się takich zaburzeń kąpielowiczów, * w i A T * o> WOKZG' & 1? ^ itzęztywy_>' A T O K A- PROJEKT MAŁO REALNY, ALE INTERESUJĄCY Przygotowania do 40-letniej podróży kosmicznej Grupa fizyków i inżynierów z Brytyjskiego Towarzystwa Międzyplanetarnego (BIM) opracowała projekt pn. „Dedal", który z uwagi na rozwój tech niki może być zrealizowany dopiero ok. 2000 roku, ale niemniej — jest imponujący. „Dedal" stwarza możliwość pokonania odległości 6 lat świetlnych w ciągu zaledwie 40 lat. „Zaledwie" nie jest użyte ani przez przypadek, ani przez ironię. 40 lat to dużo w ży ciu człowieka, ale to niewyobrażalnie mało, jeśli wziąć pod uwagę, że szybkość — na przykład 50 tys. km/sek. równa się 17 proc. prędkości światła a rok świetlny, to odległość jaką pokonuje światło w ciągu roku. Kto ciekaw — niech obliczy, choć jest to raczej niecelowe, bo u-zyskany wynik jest dosłownie i w przenośni a-stronomiczny i nawet odległość Ziemia — Księżyc jest bezużyteczna jako porównanie. Realizacja projektu „Dedal" pozwoli na to, co wy dawało się niemożliwe: sprawdzenie, czy istnieją w naszej galaktyce (na Drodze Mlecznej, ogółem zakłada się istnienie ok. 0,5 mld galaktyk) podobne do naszego układy planetarne, a na nich — życie. „Sprawdzenie" — bowiem hipotetycznie zakłada się istnienie w naszej galaktyce 150 do 50 min. cywilizacji, nie licząc tych planet, na których istnieje być może życie w innej formie. 6 lat świetlnych dzieli właśnie Ziemię od gwiazdy Barnarda, co do której istnieje silne przekonanie (wynikłe z obserwacji i obliczeń teoretycznych), iż jest centrum całego układu planetarnego podobnego do naszego. Nie trzeba dodawać, że automatycznie powstała hipoteza zakładająca istnienie w tym układzie cywilizacji. Sonda kosmiczna wykorzy stująca istniejący dotychczas napęd wysłana w kierunku gwiazdy Barnarda wędrowałaby ku niej., tysiąc miliardów lat. Za dłu go i jak na nasze wymaganie i chyba jak twierdzi część uczonych — o wiele za długo jak na naszą cywilizację w ogóle, która być może przestanie istnieć o wiele wcześniej. Projekt „Dedal" znacznie „przybliżył" gwiazdę Barnarda dzięki absolutnie nowemu systemowi napędowemu. Aby nie wchodzić w skomplikowane szczegóły („odbicie plazmy", pola magnetyczne itp.) można dość krótko powiedzieć, że „Dedal" zakłada wykorzystanie jako napędu eksplozji nuklearnych. Najogólniej rzecz biorąc: sonda poruszać się będzie dzięki sile wybuchu mikro-bomb wodorowych, z których każda powodować będzie eksplozję równą 90 tonom TNT Takich mikro-bomb Hcksplo dować będzie 250 w ciągu 1 sekundy. Wywoływać eksplozję będzie mieszanka deuteru (ciężki wodór) i helu-3, sterowana przy użyciu silnej wiązki elektronowej. „Rozpędzanie" tak" poruszonej sondy kosmicznej trwać będzie 5 lat, a jej podróż do układu planetarnego (o ile istnieje) gwiazdy Barnarda — 35 lat, razem — 40 lat z szyb kością 50 tys. km na 1 sekundę. Aby było to możliwe sonda o ciężarze 500 kg musi być „uzupełniona" ładunkiem termonu-klearnego paliwa ważącym 150 tys. ton. Po wejściu w układ pla- netarny gwiazdy Barmęrda sonda uwolni dziesiątki mikro-sond, kióie będą „muskać" poszczególne pla nety przebywając różne dystanse. Przy założeniu, że obecne obliczenia teoretyczne są prawdziwe — mikro-sondy zaczną wysyłać w kierunku Ziemi mel dunki o całym układzie planet oraz o ewentualnym istnieniu życia, a mo że nawet o istniejącej tam cywilizacji (wbrew przekonaniu nie jest to niemożliwe, wielu uczonych twierdzi, że kosmos aż roi się od sygnałów innych cywilizacji). Dzięki gigantycznym antenom (założenie to jest obowiązujące przy obecnym stanie wiedzy, być może kiedy dojdzie do realizacji „Dedala" znajdzie się o wiele prostsze rozwiązanie) sygnały te odebrane zostaną na Ziemi po 6 latach. Chyba, że wcześniej nasze mikro-son dy zostaną przez „cywilizację Barnarda" zestrzelone na wszelki wypadek jako „niezidentyfikowane obiekty latające". Jeżeli nie — być może w tamtejszej prasie ukażą się wzmianki o... latajaeych talerzach. (PAP) Ghss Kosza/liński nr 350 SPORT I TURYSTYKA Strona 7 TRADYCYJNY KONKURS - PLEBISCYT „GŁOSU" Czytelnicy wybierają najlepszych sportowców i trenerów Okazją do przeglądu wydarzeń i podsumowania dorobku sportu koszalińskiego — podobnie jak w latach ubiegłych — jest tradycyjny konkurs-plebiscyt na najlepszych sportowców województwa. Doroczne plebiscyty „Głosu" cieszą się niezmienną popularnością, uczestniczą w nich tysiące Czytelników naszej gazety. Zanim przystąpimy do wyboru 5 najlepszych sportowców i 3 trenerów, którzy wnieśli największy wkład w rozsławienie sportu koszalińskiego w kraju i za granicą — przypomnijmy pokrótce najważniejsze wydarzenia sportowe roku 1974 i ich bohaterów. MH SATYSFAKCJĄ odnotowuje- K my, że sport koszaliński po- m czynił dalsze postępy. Nasi sportowcy uczestniczyli w tym HU roku w mistrzostwach świata (kajakarstwo, kolarstwo, dżu-dc), mistrzostwach Europy (dżudo), mistrzostwach Polski, międzynarodowych turniejach w kraju i za granicą, bronili barw Polski w meczach międzypaństwowych. Cieszyliśmy się złotymi, srebrnymi i brązowymi medalami, które udało się wywalczyć naszym kajakarzom, dżudowcom, lekkoatletom, pięściarzom, ciężarowcom, zapaśnikom, pływakom i motorowcom. Cieszyły nas także punktowane miejsca przedstawicieli innych dyscyplin. Trudno jest klasyfikować sukcesy zawodników z różnych dyscyplin. Na pierwszy plan niewątpliwie wysuwają się osiągnięcia kajakarzy wałeckiego Orła, dżudowców koszalińskiej Gwardii, kolarzy bytowskiej Baszty, lekkoatletów słupskiego Gryfa, Orła Wałcz, Iskry Białogard i MKS Bytów, zapaśników Orła Białogard i Budowlanych Koszalin, pięściarzy Czarnych Słupsk i Gwardii Koszalin. Przedstawiciele tych dyscyplin najwię cej przyczynili się do popularyzacji sportu koszalińskiego. Bardzo udany sezon mieli kajakarze. Po raz pierwszy w historii sportu koszalińskiego zawodnicy naszego regionu wywalczyli medale na mistrzostwach świata. Sztuki tej dokonała dwójka kajakarzy wałeckiego Orła: Kazimierz Górecki i Grzegorz Koltan. Wychowankowie trenera Mariana Ma-tłoki przywieźli z Meksyku 3 brązowe medale. Warto dodać, że Górecki, Kołtan, Jarmołowicz i Pro-cyszyn na mistrzostwach Polski wywalczyli złoty medal w wyścigu K-4 na 10 000 m oraz brązowy na 1000 m, a Kołtan — brązowy w wyścigu K-l na 1000 m. Natomiast dwójka: Jarmołowicz—Procyszyn zdobyła na tych mistrzostwach brązowy medal w wyścigu na 1000 m. Doskonale wystartował do tegorocznego sezonu kolarskiego Czesław Lang. Zawodnik ten po sukcesach na szosach sięgnął po złoty medal na torowych mistrzostwach Polski w wyścigu na dystansie 4000 m. Sukcesy szosowe i na torze utorowały mu drogę do reprezentacji Polski na mistrzostwa świata w Montrealu. Mimo, że nie udało mu się wywalczyć medalu — szkoleniowcy PZKol jego debiut na MŚ ocenili jako udany. Spośród dżudowców, największe sukcesy odniósł jedyny nasz olimpijczyk — Marian Tałaj (Gwardia Koszalin), zdobywając brązowy meaal na IV Akademickich Mistrzostwach Swia ta, V miejsce na mistrzostwach Europy oraz brązowy medal na MP. Z jego młodszych kolegów kluoowych po medale sięgnęli: R. Szafirowicz (srebrny), M. Standowicz i Zb. Tałaj (brązowe) — na MP młodzieży, W. Do-dzian (złoty), M. Kubicki (srebrny) i E. Błyszczyk (brązowy) — na MP. juniorów. Bardzo wysokie minima obowiązują przedstawicieli królowej sportu, żeby zapewnić sobie udział w MP. Z satysfakcją odnotowujemy, że w tym roku na lekkoatletycznych mistrzostwach Polski medale i punktowane miejsca zdobywali; nie tylko młodzicy. i juniorzy, lecz także seniorzy. Największy sukces osiągnął Florian Kulczyński (Gryf), zdobywając tytuł wicemistrza Polski w rzucie młotem. Z lekkoatle-tek srebrny medal na MP zdobyła Janina Farat (MKS Bytów) w biegu na 800 m juniorek. PO RAZ pierwszy w historii spor tu koszalińskiego po medale na mistrzostwach Polski sięgnęli pływacy. Dwa srebrne wywalczył B. Ciesielski (SZS AZS Koszalin) w wyścigach na 100 i 200 m st. grzbietowym. Również po raz pierwszy wśród seniorów na najwyższym podium stanął zapaśnik koszaliński — W. Olejnik (Budowlani), zdobywając tytuł mistrza Polski w wadze do 48 kg. Z przedstawicieli innych dyscyplin, wymienić należy kartingowego wicemistrza Polski — Zb. Parandowskiego z Koszalina, P. Szarniewicza (Budowlani Koszalin) — złotego medalistę w podnoszeniu ciężarów młodzików, oraz A. Zygarłowskiego (Gwardia) wicemistrza Polski juniorów w boksie, K. Sajka, A. Cyranowskiego (obaj Czarni Słupsk) — brązowych medalistów MP juniorów w boksie. Z reprezentantów gier zespołowych słowa uznania należą się wychowankom trenera mgr J. Olejniczaka — koszykarzom SZS AZS Koszalin i siatkarkom Czarnych Słupsk (trener mgr Z. Krzyżanowski) — za ich awans do II' ligi oraz łucznikom człuchowskie go Piasta (trener J. Mazur), którzy w przyszłym roku reprezentować będą nasze województwo już w ekstraklasie. REDAKCJA „Głosu Koszalińskiego" ogłaszając Konkurs-plebiscyt na 5 najlepszych sportowców i 3 najlepszych trenerów liczy na to, że Czytelnicy typując swoich kandydatów do grona najlepszych kierować się będą nie osobistymi sympatiami, źle pojętym lokalnym patriotyzmem, lecz obiektywnymi kryteriami. Na liście plebiscytowej winni się znaleźć przede wszystkim medaliści mistrzostw świata, Europy i Polski, a także ci zawodnicy i zawodniczki, których wyniki są w tabelach najlepszych w kraju. W najbliższych numerach „Głosu" będziemy prezentować sylwetki sportowców, a także ich trenerów i wychowawców. Pierwszy kupon plebiscytowy zamieścimy już jutro. Czekamy na zgłoszenia pierwszych kandydatów i wypowiedzi Czytelników. STANISŁAW FIGIEL KRÓTKIE MELDUNKI MIĘDZTNARODOWE SPOTKANI! KOSZYKAKEK W międzynarodowym spotkaniu w koszykówce kobiet, zespół lubelskiego Startu uległ pierwszoligowej drużynie bułgarskiej, CSKA Sofia 56:69 (24:29). PUCHAR „DZIENNIKA LUDOWEGO** Na warszawskim Moczydle odbył się przełajowy międzynarodowy wyścig kolarski o puchar ufundowany przez redakcje „Dzien-nik« Ludowego". Ekipa gości z CSRS, w której składzie znaleźli Sie najlepsi przełajowcy, oprócz Czervinka i Kvapila, wyszła zwycięsko z pojedynku z polską czołówką. Triumfował wicemistrz świata z 1972 r. z Pragi, 24-letni M. Fiszera. Czechosłowak w impo- nującym stylu pokonał 22-kilometrową trasę w czasie 59.41 i po zaciętej walce wyprzedził piątego kolarza ubiegłorocznych Mistrzostw Świata, Czesława Polewiaka — 59.49. STEWART ZWYCIĘZCĄ PRZEŁAJU łan Stewart (W. Brytania) wygrał międzynarodowy cross w angielskiej miejscowości Gateshead. Stewart przebiegł dystans 7,2 km w czasie 23.21. Ńa drugim miejscu uplasował się Norweg K. Bo ro — o 2 sek. za zwycięzcą, a na trzecim I). Black (W. Brytania) ■— 14 sek. za zwycięzcą. HALOWY REKORD LEKKOATLETYCZNY Angielska lekkoatletka Verona Bernard-Elder uzyskała w Cos-ford najlepszy halowy rezultat na świecie w biegu na 600 m, osiągając rezultat 1.29,0 min. Pod siatką. Fot. J. Patan Piramidy w Wiosce Olimpijskiej PODCZAS zakończonej niedawno w Wiedniu sesji Mię dzynarodowego Komitetu Olimpijskiego organizatorzy najbliższych Igrzysk w Montrealu wy słuchali wielu krytycznych uwag na temat opóźnień w budowie Wioski Olimpijskiej. Wszystko jednak wskazuje na to, że impas w tej sprawie został już przez Kanadyjczyków przezwyciężony. Sam projekt Wioski O-limpijskiej w Montrealu wzbudził podziw i uznanie uczestników wiedeńskiej sesji. — Tego nie wymyślili nawet Meksykanie! — mówiono w kuluarach sesji. Rzeczywiście projekt Wioski Olimpijskiej w Montrealu pasuje jak ulał przede wszystkim do... Meksyku. Otóż Kanadyjczycy wymyślili Wioskę Olimpijska w kształcie wielkich piramid. Działacze meksykańscy z wyraźną zazdrością patrzyli na kanadyjski pomysł. Zaaprobowany przez MKOl. projekt Wioski Olimpijskiej W Montrealu przedstawia kompleks 4 siedemnastopiętrowych wież ustawionych w taki sposób, że wyglądają jak dwie piramidy. W każdej z wież znajdować się będą 233 apartamenty. Budynki mieszkalne wraz z całym obszernym zapleczem admi-nistracyjno-gospodarczym usytuowane zostaną w pięknym Par ku Vian w odległości 800 m od Centrum Olimpijskiego. Cały ten park ma 85 hektarów. Z tego wyłączonych zostanie 11 akrów i utworzony zamknięty o-gród, okalający Wioskę Olimpijską. Pozostała część Parku Vian będzie dostępna dla publiczności. Przejście z Wioski do Centrum Olimpijskiego dla zawodników prowadzić będzie 800--metrowym tunelem. Kanadyjski komitet organizacyjny Igrzysk COJO zawarł już umowę z Zarządem Miejskim Montrealu i wykonawcami budo wy, że całość obiektów przyszłej Wioski Olimpijskiej oddana zostanie bezpłatnie do dyspozycji COJO w terminie od 15 czerwca do 15 siernia 1976 roku. Uroczystość otwarcia Wioski ma nastąpić w dniu 19 cEferwca 1976 r. i od tego dnia mogą tam zamieszkiwać ekipy poszczę gólnych krajów uczestniczących w Olimpiadzie. Dyrektor generalny COJO, I-van Dubois, oświadczył, że realizacja projektu budowy Wioski Olimpijskiej w kształcie piramid pozwoli na zrealizowanie po stulatów samych sportowców, aby Wioska nie była kamiennym pomnikiem, lecz prawdziwym, wygodnym mieszkaniem, przypo minającym rodzinny dom. — Chodzi nam o to — dodał I. Dubois — aby w Wiosce panował klimat ciepła i serdeczności. W tym względzie architektura musi być naszym sojusznikiem. Wioska swą supernowoczesną architekturą nie może przecież przypominać powierzchni Księżyca, chociaż żyjemy w dobie lotów kosmicznych. Projekt wioski powstał m. in. po długotrwałych rozmowach z bur mistrzami podobnych wiosek na poprzednich olimpiadach w Monachium, Tokio, Meksyku, Inn-sbrucku, Grenoble i Sapporo. Starano się wykorzystać wszystkie doświadczenia gospodarzy po przednich Olimpiad, aby ustrzec się błędów, które oni popei> nili. Wyaska Olimpijska w Montrealu będzie miała blisko 10 000 miejsc dla zawodników i dua-łaczy. Przypuszcza się jednak, zS ze względu na kalendarz zawodów, liczba aktualnie mieszkają cych w Wiosce nie będzie przekraczała 9 tys. osób. Oprócz budynków mieszkalnych i administracyjnych na terenie Wioski znajdować się będą także biblioteki, teatry, o-środki kultury oraz pasaże handlowe. Na powierzchni 7 akrów powstanie na wolnym powietrzu wielki teatr. W centrum wioski znajdować się będzie dostępny dla wszystkich jej mieszkańców ogromny basen. Centralnym punktem Wioski będzie Plac Na rodów otoczony kafejkami i salonami rozrywkowymi. Przypusz cza się, że właśnie na Placu Narodów umiejscowi się wielka mię dzynarodowa giełda wymiany znaczków plakietek i proporczyków. Warto dodać, że wokół placu powiewać będą flagi uczest ników Igrzysk i tam też odbywać się będą uroczystości podnoszenia tych flag po przyjeździe poszczególnych ekip. (Interpress) ZBIGNIEW KOWALSKI Rupińskt nie robił wrażenia człowieka speszonego czy zdenerwowanego. Niechętnym spojrzeniem obrzucił milicjantów, usiadł i nie pytając o pozwolenie, zapalił papierosa. Chłop był rosły, barczysty, tryskający zdrowiem i energią życiową. Kociuba przez chwilę przyglądał się tej sze rokiej, o nieregularnych rysach twarzy, w której mocnym blaskiem świeciły czarne, nie co skośne oczy. Pierwszy odezwał się Rupiński: — Czego chcecie ode mnie? O co chodzi? Kociuba nie zwrócił uwagi na agresywny ton swego rozmówcy. Spokojnie zanotował dane personalne, uporządkował porozrzucane na biurku kartki papieru i powiedział: — Chyba pan wie w jakim celu wezwaliśmy pana do Komendy. Rupiński wzruszył ramionami. —- Nie mam pojęcia. Chodzi o morderstwo. — O morderstwo? Ależ ja nikogo nie zamordowałem! Co też pan...? — W Warszawie został zamordowany w swoim mieszkaniu niejaki Zenon Mierzycki. Znał go pan, prawda? — Nie. Nie znałem takiego człowieka. Nigdy nie znałem. — Panie Rupiński — Kociuba mówił spokojnym, ale stanowczym głosem. — Muszę pana ostrzec, że wszystkie kłamstwa pogorszą pańską sytuację i zostaną wykorzystane przeciwko panu. Radzę więc mówić prawdę. — Ja nie kłamię. — Przed chwilą powiedział pan, źe pan nie znał Zenona Mierzyckiego. — Bo nie znałem. — W mieszkaniu zamordowanego znaleźliśmy książkę pod tytułem „Sztuka fałszerzy — Fałszerze sztuki". W tej książce napisął pan własnoręcznie dedykację, która brzmiała: MNie Z.ZEYDLER- ZBOROWSKI KRZYŻÓWKA Ł PRZE (80) zawodnemu kumplowi Zenonowi tę pouczają cą lekturę ofiarowuję zawsze wierny i oddany Gabriel". Twarz Rupińskiego nabiegła krwią. — Poza tym — mówił dalej Kociuba — na wiosnę tego roku odwiedził pan wraz z dwoma swoimi przyjaciółmi Zenona Mierzyckiego, który pracował w pewnym lokalu pod Warszawą. Miał pan zamiar pobić go, ale na przeszkodzie stanął pewien młody człowiek, który was pobił do nieprzytomności, a następ nie odwiózł do Warszawy i zostawił pod Pogotowiem Ratunkowym, gdzie znalazł was funkcjonariusz milicji, który w każdej chwili może stwierdzić pańską tożsamość. Widzi więc pan, że nie ma sensu kłamać, zaprzeczać... Rupiński zwiesił głowę. Milczał. — Więc przyznaje pan, że znał pan Zenona Mierzyckiego i nie tylko pan go znał, ale nawet łączyły go z panem więzy przyjaźni. Do pewnego czasu, oczywiście. Rupiński w dalszym ciągu milczał. — A więc powtarzam pytanie, czy znał pan Zenona Mierzyckiego? -r- upierał się Kociuba. •— Znałem. Kociuba poprawi! się na krześle i zanotował coś na kawałku papieru. — Skoro wyjaśniliśmy sobie tę sprawę, to może przejdziemy do następnych zagadnień. Zostało stwierdzone, że pożyczał pan wóz od niejakiego Feliksa Wróblewskiego. tfo jest opel, szary opel. Pan Wróblewski twierdzi, że wóz jest w takim stanie, że można nim przejechać najwyżej kilka, kilkanaście kilometrów i że w żaden sposób nie dałby tego wozu na jazdę do Warszawy. Jak to się stało, że panowie jednak pojechali tym wozem do Warszawy. Rupiński wzruszył ramionami. — Wypożyczył wóz, to żeśmy pojechali. Ja się tam na tym nie znam. Nie jestem kierów cą. Zabrałem się przy okazji. — A kto prowadził wóz? — Jeden taki. — Konkretnie kto? Jak się nazywa? — Witek mówił do niego ten drugi, a nazwiska to nawet nie znam. — A nazwisko tego drugiego? — Także nie wiem. Przypadkowo... — Panie Rupiński — Kociuba machnął niecierpliwie ręką. — Niechże pan wreszcie da spokój z tymi łgarstwami. Nie wmówi pan w nas, że z przypadkowo poznanymi ludźmi po jechał pan pod Warszawę, żeby bić Mierzyć kiego. Przecież chyba nie wyobraża pan sobie. że możemy w to uwierzyć. — W drodze żeśmy się zaprzyjaźnili. Opowiedziałem im, że mam takie tam porachunki s Zenonem i... — Więc miał pan porachunki z Mierzyc-klm? — Drobne nieporozumienia. Właściwie... — Zenon Mierzycki został zamordowany, a pan miał z nim nieporozumienia... Rupiński poruszył się niespokojnie. Stracił cały swój początkowy tupet. (cdn) „GŁOS KOSZALIŃSKI" -organ KW PZPR. Redaguje Kolegium — ul Zwycięstwa 137139. (budynek WRZZ) — 75-604 Koszalin. Telefony; centrala! 279-31 (łączy te wszystkimi działami). Red naczelny sekretariat — 226 ea. t-cy red naCŁ — >42-08 | 233 09. sekretarz red. — 25i-oi, e-ca sekr. red - 251-57. Działy E'ai ty)m> Spr.łcczny — 251-14, Ekonomiczny — 243-53, Rolny ~ 145-39 Mlelskl - 224 95 Reporterski — 251 57, Sportowy — 251 40 | 24ft-5f (wieczorem). Lącznotd c Czytelnikami — 250-03. „Głos Słupski" — plao Zwycięstwa i, 1 piętro, 78-201 Stupsk, tel 61-95. Biuro Ogłoszeń Koszalińskiego Wydawnictwa Prasowego — uL Pawła rindere 27a, 75-721 Koszalin, tel. 222-91. Wpłaty na prenumeratę (miesięczną — 50.50 zł, kwartalna — 91 zł, p oczna — 182 zł, roczną — 340 zł) przyjmują urzędy pocztowe, listonosza oraz oddziały i delegatury Przedsiębiorstwa U-powszechnienla Prasy 1 Książki. wszelkich informacji e warunkach prenumeraty udzie łają wszystkie placówki ..Ruch" i poczty, wydawca: Koszalińskie Wydawnictwo Prasowe RS W „Prasa Książka -Ruch" ul Pawła Findera 27a 73-721 Koszalin, centrala telefoniczna: 240 27. Tłoczono: Pra sowa Zakłady Graficzne Koszalin, uL Alfreda Lampego 18. nr Indeksu 35818. Strona 8 ZDROWIE Cios Koszaliński nr 350 TRANSPLANTACJE CZY PROTEZY? Wady postawy u dzieci prowadzą w konsekwencji do różnego typu poważnych schorzeń, takich jak skrzywienie kręgosłupa, a nawet powodujq choroby organów wewnątrźnych. Dlatego też lekarze zalecajq stosowanie gimnastyki korekcyjnej. Nauczyciele wf szkół podstawowych i średnich w Płocku już od dłuższego czasu przeprowadzają ćwiczenia, które poprą wiają wady postawy u dzieci'i młodzieży. Nauczyciele konsultują program zajęć z Zakładem Usprawniania Leczniczego miejscowego szpitalcuUczniowie Płocka i okolic mający bardziej skom plikowane wady postawy, biorą udział w gimnastyce korekcyjnej w samym Zakładzie Uspraw niania Leczniczego. Codzienne zajęcia prowadzone są trzy razy w tygodniu. Na zdjęciu: młodzież na gimnastyce korekcyjnej. CAF - Dąbrowiecki operacje | BÓLU Około 70 proc. zabiegów chirurgicznych wykonuje się z miejscowym znieczuleniem. Aie nie ma dotychczas środka znieczulającego, odpowiadającego w pełni, wszelkim wymogom praktyki- medycznej. Część preparatów nie daje oczekiwanych skutków, inne zaś mają niekorzystne działa nie uboczne. Najlepszy i najbardziej roz powszechniony środek znieczu łający - nowokaina — też nie jest bez wad: nie nadaje się do znieczuleń powierzchniowych i działa krótko. W Instytucie Chemii Drewna Akademii Nauk Łotewskiej SRR wynaleziono nowy, skuteczny długo' działający preparat - celnowokainę.Bada nia wykazały, że celnowokaina jest mniej toksyczna niż nowo kaina i znacznie przewyższa ją pod względem zakresu działania leczniczego i siły znieczulenia (w zależności od rodzaju znieczulenia dzia ła 2-15 razy dłużej niż nowo kaina). Badania kliniczne potwierdziły zalety nowego prepara tu. Celnowokaina znajduje za stosowanie w przypadkach, gdy nie można użyć nowoka-irty. np. w leczeniu ostrych ataków astmy oskrzelowej o-raz przy wrzodach dwunastnicy i żołądka. Powierzchniowe działanie znieczulające celno wokainy pozwala na skutecz ne jej zastosowanie w lecze niu oparzeń. Ministerstwo Zdrowia ZSRR wydało zalecenie w sprawie szerokiego stosowania celno-wokainy w praktyce medycznej. TESTY RAKOTWÓRCZOŚCI Naukowcy amerykańscy: dr William Durston i dr Brunce Ames z Uniwersytetu Kalifornijskiego oraz dr Barry Ćommoner z tJniwersyte tu Waszyngtona opracowali mikrobiologiczną metodę rozpoznawania ewentualnego działania rakotwórczego substancji' chemicznych, m. in. dodatków • do żywności. Polega ona na traktowaniu kul4-lilc bakterii Salmonella typhinurium, używanej częs to przez genetyków z powo du łatwego rozpoznawania mutacji genetycznych, moczem szczurów, którym podawano podejrzane o rakotwórczość substancje. Okazało się, że jest to'najprost sza, a przy tym i najszybsza metoda rozpoznawania, czy ma się do czynienia z substancją rakotwórczą. O-becnie prowadzone są również doświadczenia z moczem ludzkim. (PAP) EKSPERYMENTY ZE STYMULATOREM MÓZGU Oto stymulator mózgu: kilka elektrod wprowadzonych do określonego rejonu mózgu połączonych ze zminiaturyzowanym odbiornikiem radiowym, który może być u-mieszczony w kieszeni lub na głowie pacjenta. Impulsy elektryczne z nadajnika pobudzają pewne rejony mózgu, powodując przerwanie bólu albo pojawienie się zachowania agresywnego lub biernego. Pierwszy stymulator mózgu został wypróbowany na pa cjencie przez dr Jose Delgado, pracującego obecnie w Szkole Medycznej w Madrycie (eksperymenty Delgado zwróciły uwagę opinii publicznej po tym, gdy udało mu się za pomocą rozkazu przekazanego tą metodą zatrzymać atakującego byka). Pacjent doktora Delgado, będący ofiarą wypadku samochodowego, cierpiał na straszliwe bóle. Zastosowano więc pobudzenie mózgu za pomocą stymulatora z elektrodami w ośrodku bólu w mózgu: po upływie 2 miesięcy, podczas których pacjent codziennie przez godzinę poddawany być co 5 sekund 5-sekundowe-mu działaniu prądu -- ból znikł. Bojąc się, że dolegliwoś ci powrócą, pacjent nie zgodził się na zdjęcie elektrod. W ciągu 2 lat, jakie upłynęły od tego eksperymentu, bóle nie powtórzyły się. Obecnie stymulator mózgu musi być kontrolowany z zewnątrz — bądź przez lekarza, bądź przez samego pacjenta. Zdaniem dr Delgado, stymulatory tego typu będzie można przystosować również w przyszłości do leczenia epilepsji; aparat będzie reagować na zmiany potencjału elektrycznego mózgu, świadczące o zbliżaniu się ataku oraz automatycznie pobudzać odpowiedni ośrodek mózgu do przeciwdziałania kryzysowi. Stymulator mózgu innego typu stosuje w swej praktyce dr Irving Cooper z Nowego Jorku, który leczy m. in. chorobę Parkinsona metodą „uszkadzania" małej strefy mózgu. Pierwsze modele używanych przez niego stymulatorów posiadały zewnętrzne źródło energii, natomiast obecnie dr Cooper pracuje nad stymulatorem,' który nie będzie wymagać dostarczania prądu z zewnątrz. (PAP) CZŁOWIEK 0 DWÓCH SERCACH Proteza serca Przeprowadzona przed kilku laty pierwsza operacja przeszczepienia serca była wiel kim wydarzeniem, wybiegającym daleko poza kręgi świata medycznego. W miarę upływu czasu i doświadczeń, nadzieje zwią zane z tą metodą zaczęły przygasać. W tych dniach prasa doniosła o nowym pionierskim ' nych radzieckich i przedsięwzięciu chirurgów ze szpitala Grek)- . tę Schur w* Kapsztadzie. Przeprowadzili oni operację polegającą na wszczepieniu drugiego serca pacjentowi, które ma wspomagać pozostawione w piersi — niewydolne, chore serce. Tym sposobem za pośrednictwem medycyny, doszło d0 tego, że w piersi człowieka pracują równocześnie dwa serca zespolone w jeden organizm. Rodzi się pytanie — czy jesteśmy świadkami pojawienia się nowych możliwości w dziedzinie transplantacji serca? Oczekiwania medycyny skierowane sa obecnie na prace nad protezą serca. Badania w tym kierunku, i to z nader zachęca jącymi wynikami dokonywane na zwierzętach, prowadzone są głównie przez uczó-amerykańskich. Nikt nie. liczy jednak, że będzie to aparat zdolny zastąpić serce przez długi okres czy lata. Takich możliwości technicznych obecnie jeszcze nie widać. To, czego się o-czekuje, ma być protezą serca będącą w stanie zastąpić jego pracę przez pewien czas. Będzie to miało — jak się uważa •— istotne znaczenie dla transplantologii. Obecnie bowiem operacje przeszczepienia serca przeprowadzane są w wielkim pośpiechu. Na ogół nie ma czasu na bardzo dokładna i wnikliwe badania zgodności tkankowej po między dawcą i biorcą narządu. Zastosowanie protezy serca ut chorego, stworzy większe możliwości w tej dziedzinie. W rozmowach przeprowadzonych na ten temat przez dziennikarzy PAP, specjaliści zwracali uwagę na jedną — szczególną cechę tego nowatorskiego i bardzo śmiałego przedsięwzięcia. W operacjach transplan tacji serca, w przypadku odrzucenia przez organizm przeszczepionego narządu, pacjent był nieuchronnie skazany na śmierć. Bez serca me można żyć. Obecna próba polegająca na wszczepieniu drugiego serca, obok własnego pozostawionego dalej, ryzyko śmierci pacjenta w przy paaku odrzucenia przez organizm narządu obcego, zostało znacznie zmniejszone. Nie przyjęte przez organizm obce serce można usunąć, pozostawiając pacjenta z jego sercem własnym — słabym, niewydolnym, ale funkcjonującym. Być może, zabieg wszczepienia drugiego serca będzie można powtórzyć. Niekiedy wszczepione serce pracuje kilka lat, zanim pojawią się objawy odrzucenia go przez organizm. Jeśli by zabiegi przeszczepienia drugiego serca były powtarzalne, to zaistnia łaby szansa przedłużania życia tą właśnie drogą. Są to na razie tylko luźne — teoretyczne rozważania. Brak bowiem bardziej szczegółowych informacji, które by pozwalały na wnikliwsze dociekania. Funkcja wspomagająca Wszczepione drugie serce ma najprawdopodobniej spełniać rolę wspomagającą w stosunku do serca własnego pacjenta. Jest to więc w pewnym sensie zabieg podobny do pozaustrojowej perfuzji wątroby. W tym wypadku na pewien — krótki czas fun&cję chorej wątroby przejmuje wątroba zwierzęca znajdująca się na zewnątrz — zespolona z organizmem człowieka. Zabieg ten pozwala na regenerację tkanek chorej wątroby i przewrócenie jej normalnych funkcji. W przypadku wszczepienia drugiego serca na podobny efekt nie można liczy. Musi ono pozostać na stałe wt klatce piersiowej.. Z teoretycznego punktu widzenia — zdaniem specjalistów — metoda polegająca na wszcze pieniu drugiego serca może mieć szanse powodzenia. Uzyskane doświadczenia "powiedzą, czy tak będzie istotnie« Czy przeszczepienie serca ma rację bytu? Pytanie to nieustannie nurtuje i niepokoi. Z kwestią tą wiąże się wiele nie rozstrzygniętych problemów natury etyczńo-moral-nej, nie pozwalającej znaleźć jednoznacznej odpowiedzi. Wielu wybitnych lekarzy zdecydowanie wypowiedziało się przeciw i na dal. podtrzymują swoje stanowiska. Operacje przeszczepiania serca podejmowane są coraz rzadziej. Nawet początkowi zwolennicy tej metody zachowują coraz większy sceptycyzm, obserwując uzyskiwane rezultaty. W tych dniach prasa doniosła o śmierci pacjenta, który żył najdłużej — bo 6 lat z przeszczepionym sercem. Można snuć rozważania,' czy przedłużenie życia o 6 lat to dużo czy mało. Jak by sprawy nie traktować, jest to niewątpliwie sukces medycyny. Ale ma on i drugą stronę która jest mało' znana. Ludzie z przeszczepionym sercem żyją pod ciągłą presją śmierci. Przez cały czas muszą brać nieustannie leki immunosupresyjne, obniżające naturalną obronność organizmu. W związku z tym organizm jest nieustannie zagrożony. Drobna nawet infekcja, zaziebienie może być niezwykle groźne w skutkach. Leki im munosupresyjne, na które są skazani pacjenci, nie są obojętne dla ogólnego stanu zdrowia. Życie pod ciągłą grozą śmierci niszczy psychikę. Są to dylematy, które stawiają pod znakiem zapytania, zabiegi przeszczepienia serca. Niewąjfllliwie ostatnie słowo należeć będzie do immunologii. Sądzić należy, że z chwilą przełamania bariery immunologicznej, znalezienia sposobów zapobiegających odrzuceniu przeszczepionych narządów, tran splantacja narządów stanie się często stosowaną metodą. DANUTA DRACHAL (PAP) OPARZENIA LECZONE ZIMNĄ WODĄ * Znana już w czasach starożytnych * Szybciej goi — chroni od zakażeń Jak wiadomo, ludzie znają — i chętnie stosują w razie potrzeby — przeróżne sposoby leczenia oparzeń (naliczono ich kilkadziesiąt). Oczywiście, cięższe przypadki oparzeń trafiają do szpitali. Ale życie codzienne stawia nas wobec zagrożeń, z których niejedno kończy się lżejszym, ale dokuczliwym urazem tego typu. Zwykle leczymy je sami — metodami stosowanymi od wieków. Ciekawe, że stosunkowo rzadko stosuje się w tym celu leczenie oziębieniem, choć ta metoda znana była już od czasów starożytnych. Tymczasem właśnie oziębienie — po oparzeniach — wywiera korzystny wpływ na gojenie uszkodzonych tkanek. Oficjalna medycyna odnosi się do tej metody przychylnie. Tradycyjnie leczono w ten sposób oparzenia w Islandii, a lekarze w Reykjaviku przeprowadzili ostatnio badania, które wykazały, że natychmiastowe leczenie oparzeń zimną wodą zmniejsza niebezpieczeństwo zakażeń, daje szybszą regenerację skóry itd. W Los Angeles stosowano w klinikaćh oziębienia przy o-parzeniach termicznych, chemicznych, elektrycznych. W tym celu miejsca oparzone poddawano zimnym kąpielom lub okładom, rozpoczynając te zabiegi tak szyb ko, jak było możliwe i stosując oziębianie przez szereg godzin — aż do ustąpienia bólu. Oziębianie może być skutecznie stosowane nawet przez ludzi nie przeszkolonych. Konieczne są zmiany kąpieli lub okładów — dla utrzymania niskiej temperatury skóry w oparzonym miejscu. Przy rozległych oparzeniach oziębianie zaczyna się od wody o temperaturze 25 st. C. — tak by nie spowodować zbyt szybkiego spadku ciepłoty ciała. Mniejsze oparzenia po prostu zanurza się bezpośrednio w zimnej wodzie lub trzyma pod wodą bieżącą z kranu. Najlepsze wyniki daje stosowanie oziębienia natychmiast po oparzeniu, ale może ono być skuteczne również po kilku godzinach' od wypadku. Przedstawioną wyżej metodą zajmuje się w Polsce m. in. Klinika Chirurgii Ura zowej AM w Gdańsku. SEKS PO ZAWALE Niezwykłe doniesienie naukowe przedstawiła na dorocz nym kongresie Amerykańskiego Stowarzyszenia Kardiologicznego, jaki w listopadzie odbył się w Dallas, dr Ele-anor Ńemec. Zajęła się ona problemami życia seksualnego mężczyzn po zawale. W Stanach Zjednoczonych zawał przeżywa co roku ok. 400 tys. miężczyzn. .Jedno z pierwszych pytań, jakie zadają po dojściu do siebie, dotyczy dalszych możliwości prowadzenia życia seksualnego. Dotychczas lekarze zalecali rekonwalescentom spełnianie roli mniej aktywnej. Sądzono, że taka sytuacja stwa rza mniejsze obciążenie fizjologiczne dla serca. Przeprowadzone przez dr E. Nemec badania wykazały, że zrnniej szenie aktywności nie ma praktycznie żadnego wpływu na ciśnienie krwi podczas stosunku. Ze względów psychologicznych wskazane jest natomiast kontynuowanie dotychczasowych nawyków. Warto wspomnieć o samych badaniach. Brali w nich udział óchotnicy-lekarze w wieku od 24 do 40 lat. Po raz pierwszy pomiarów w tak intymnym momencie dokonano nie w laboratorium lecz we własnym mieszkaniu uczestników. Były one prowadzone bez udziału postronnych obserwatorów za pomocą telemetrii. Szczegóły te mają duże znaczenie dla poprawności wyników. Od strony metodologicznej potwierdziły one tezę wysuniętą przez słynnego badacza życia seksualnego człowieka — Kin-seya jeszcze w latach 40-tych, iż przy właściwym podejściu i metodzie, możliwe jest naukowe badanie tak osobistej sfery życia. Teza ta, dziś przyjmowana powszechnie, wzbudzała wówczas bardzo silne kontrowersje i stała się przyczyną nagonki na Kinscya. (PAP) Głos Koszaliński nr 350 OGŁOSZENIA Strona 9 MARGARYNA ZAWSZE W TWOJEJ KUCHNI co l » PAMIĘTAJ 0 UPOMINKU pod choinkę Upominek „gwiazdkowy" zakupiony w sklepach WPTO sprawi radość TOBIE I DZIECIOM Życzymy udanych zakupów ĘWIAMA 1 zapraszamy do sklepów |j|fjŁ J[ II UWAGA BYLI WYCHOWANKOWIE panstwow:go domu dziecka w SŁUPSKU KOMITET ORGANIZACYJNY ZJAZDU byłych Wychowanków PAŃSTWOWEGO DOMU DZIECKA 72-200 w Słupsku, ul. Partyzantów 27 prosi zainteresowanych uczestnictwem w Zjeździ* o zgłaszanie swoich aktualnych adresów zamieszkania. III K-4759 =EI=Ri K-4638-0 Okręgowy Zarząd Lasów Państwowych w Szczecinku zawiadamia że wszystkie HadleSnietwa na terenie woj. koszalińskiego DOKOtlUlA SPRZEDAŻY w drodze samowyrobu trzebionki po cenie: okrzesana 50 zl za 1 mp i nieokrzesana ~ 40 zł za 1 mp oraz gałęzie sosnowe w cenie 10 zł za 1 mp ŚWIERKOWE - 7 zł za 1 mp, liściaste twarde - 12 it za 1 mp t LISCIASTE miękkie — 7 zl za 1 mp. POZYSKANIE W DRODZE SAMOWYROBU daje mołnoś* ludności wiejskiej zaopatrzenia się w tańszy opal, pochodzący z posuszu w młodszych drzewostanach. § K-4750-0 aocteeoaeoeooosooooeooaooooceoeoaoaoooeeet ZAKŁAD USŁUG POZAPRODUKCYJNYCH przy WZPPPT w Opolu POSZUKUJE NA OKRES LETNI 1975 r. m obiektu wczasowego wraz z wyżywieniem dla około 50 osób OFERTY od przedsiębio jv państwowych I osób prywatnych należy składać do 31 I 1975 r. pod adresemi ZAKŁAD USŁUG POZAPRODUKCYJNYCH przy WZPPPT w Opolu, ul. 1 Maja 63/65 nr kodu 45-069. K-4743 ODDZIAŁ DROGOWY PKP w Szczecinku powiadamia wszystkich Użytkowników przejazdu kolejowego leżącego w ciqgu drogi państwowej nr 285 KOŁOBRZEG - WAŁCZ, pow. ŚWIDWIN na linii kolejowej POŁCZYN ZDRÓJ - ŚWIDWIN w km. 1.638 że w związku z przekwalifikowaniem tego przejazdu x kat A do B z dniem 31 XII 1974 r. ZAPRZESTAJE SIĘ STRZE2ENIA GO przez dróżników przejazdowych STRZEŻENIE tego przejazdu będzie się odbywać za pomocą zainstalowanej sygnalizacji świetlnej i automatycznych półrogatek JEDNOCZEŚNIE POWIADAMIA ślę wszystkich użytkowników przejazdu kolejowego, leżącego w ciągu drogi ZŁOCIENIEC - DRAWSKO POM., powiat DRAWSKO POM na odcinku linii kolejowej POŁCZYN ZDRÓJ - ZŁOCIENIEC w km 62.580, że w związku z przekwalifikowaniem tego przejazdu z kat A do C z dniem 31 XII 1974 r. ZAPRZESTAJE SIĘ STRZEŻENIA GO przez dróżników przejazdowych STRZEZENIE tego przejazdu będzie sie odbywało za pomocą zainstalowanej sygnalizacji świetlnej W ZWIĄZKU Z POWYZSZYM apeluje się do użytkowników ww przejazdów o zachowanie SZCZEGÓLNEJ OSTROZNOS Cl przy zbliżaniu się i przejeżdżaniu przez te przejazdy K-4675-0 i! m •"W PP TOTALIZATOR SPORTOWY w Koszalinie uprzejmie zawiadamia PT Grających te na zakłady MAŁEGO LOTKA NA DZIEŃ 25 XII 1974 rt KOLEKTURY TERENOWE przyjmują zakłady do dnia 21 XII 1974 roku włącznie (sobota) KOLEKTURY w m. Koszalinie przyjmują zakłady do dnia 23 XII 1974 roku Włącznie (poniedziałek). K-4753 i UWAGA! BBB POSIADACZE CIĘŻAROWYCH PSI AZ SAMOCHODOWYCH W trosce o oszczędność paliw płynnych I obniżenie kosztów własnych, zamiast wysyłać pojazdy z ładunkiem w jednq stronę do dowolnej miejscowości na terenie kraju ZGŁASZAJCIE ŁADUNKI DO PRZEWOZU W PRZEDSIĘBIORSTWIE SPEDYCJI KRAJOWEJ dysponujqcym sieciq linii samochodowej regu- t larnej komunikacji towarowej tqczqcej wszystkie województwa IW ten sposób eiiminu fecie prd#ne przebiegi cięźaroujijcb pojazdów samochodowych K 4438 0 11 i PAMIĘTAJ O TYM ŻE: Bar „Zagłoba" w Kołobrzegu ul. Walki Młodych wejście z szatni kawiarni „Danusia" zaprasza Konsumentów w godz. 16-21 na: • KRUPNIK STAROPOLSKI • WINO GRZANE Z ŻÓŁTKIEM • WINO GRZANE Z KORZENIAMI 9 PIWO GRZANE Z ŻÓŁTKIEM ® I INNE NAPOJE TRADYCYJNE K-47414 9 BUTELKA JEST OPAKOWANIEM ZA KT0RE ZAPŁACIŁEŚ © PRZEMYSŁ ODCZUWA BRAK BUTELEK • STŁUCZKA OPAKOWAŃ SZKLANYCH JEST PLAGA NASZYCH CZASÓW • NISZCZENIE LUB WYRZUCANIE BUTELEK POWODUJE ZANIECZYSZCZENIE SR0D0WISKA I JEST MARNOTRAWSTWEM SPOŁECZNYM. Nie zwlekaj i dostarczaj butelki do punktu skupu a dostaniesz za nie pieniądze ka BUTELKI SKUPUJĄ-punkty skupu opakowań szklanych 1 K-4690-0 I 55 ■! Sfrono 70 OGŁOSZENIA Głos Koszatińskl nr 350 - - 1 H RYBY we wszystkich sklepach-RYBY na każdym stole eeee$€a9$®®eee0Q6&&eeeeeeeeeeeMeeee&eeee ZAKŁADY USŁUG RADJOTECHNIC2NYCH I TELEWIZYJNYCH w KOSZALINIE pjrąsMuesiSzą mamtaż I ▲ ▲ ▲ A anten indywidualnych odbiorników samochodowych biuro!onów „ln!ervox 72" instalacji nagłaśniających i radiowęzłowych i instalacji nagłaśniających w autobusach Zgłoszeniu prosimy hterowat tfo ZAKŁADU USŁUG PRODUKCYJNYCH ZURT w KOSZALINIE przy ul. Świerczewskiego 14, tel. 232-47 K-4726-0 eoeeoeoeeeeoeeoeeoeaeeeeeeeeeoeeoeeeecoa* Z dniem 2X111974 r. WSS ODDZIAŁ SZCZECINEK uruchomił SKLEP BRANŻY ELEKTRYCZNO-METALOWEJ przy ul. 1 Maja 38 tel, 37-41 SKLEP PROWADZI sprzedaż pozarynkswą K-4770 gamm K.-393/B-0 UWAGA UWAGA KOMUNIKAT Urzędu Miejskiego w Darłowie W związku z nadchodzącą zimą przypomina się o obowiązkach ciążących na właścicielach i zarządcach nieruchomości, kierownikach przedsiębiorstw, zakładów i instytucji wynikających I ort 4 ust. 2 ustawy z dnia 22 IV 1959 r. o utrzymaniu czystości i porządku w miastach i osiedlach (Dz. U. nr 27. poz. 167) oraz rozdz. VII § 19 pkt 2 zarządzenia nr 35 ministra gospodarki komunalnej, z dnia 27 VII 1971 r. (Dz. U. MGK nr 6 poz. 34) WYMIENIONE PRZEPISY zobowiązują osoby i jednostki sprawujące zarząd nad nieruchomościami do oczyszczenia ze ŚNIEGU, BŁOTA i LODU chodnika i jezdni wzdłuż nieruchomości i stosowania środków do usuwania GOŁOLEDZI i ŚLIZGAWICY RÓWNOCZEŚNIE PRZYPOMINA się, ie kto wykracza przeciw przepisom art. 4 cyt, ustawy — podlega karze aresztu do 3 miesięcy lub grzywny do 4.500 zł. _^^_ _ _ __K-4697 1. Birmingham 2. Burnley 3. Chelsea 4. Everton 5. Luton 6. Manchester City 7. Newcastle 8. Stolce 9. Tottenham 10. Bolton 11. Bristol Rovers 12. Cardiff 13. Millwall P. P. TOTALIZATOR SPORTOWY Zestaw par Zakłady Nr 49 A na dzień 21 grudnia 1974 r. Prognozo wyników 2 3 5 2 6 2 4 4 2 7 2 1 2 2 6 5 3 2 2 6 2 3 3 4 3 5 2 4 4 2 6 3 1 2 3 5 3 5 2 - Liverpool - Middlesbrough - West Ham - Carlisle - Derby - Wolverhampton - Leeds - Arsenał - Oueens Park - Oxford - Portsmouth - Notts County - Sheffield Wed SPRZEDAŻ Z części zamiennych RTV stosowanych wyłącznie w odbiornikach radiowych i telewizyjnych produkowanych do 1960 r. KRAJOWYCH I Z IMPORTU w dniach 12-14 i 16 XII 1974 r. w lokalu SORiT nr 17 w SŁUPSKU ul. Drewniana 8 Poz. 1- 9 spotkania o mistrzostwo I ligi angielskiej Poz. 10-13 spotkania o mistrzostwo II ligi angielskiej (na sprzedane części RTV z bonifikatą nie udziela się gwarancji) K-4734-0 51 = K-4754 SYRENĘ IM, tapicerka Katowska — sprzedam. Czaplinek, tel. 245, po szesnastej. Gp-7946-t> RÓŻNE WARSZAWĘ 223 górnozaworową CZTERY osoby do fiata s* WV" — sprzedam. Słupsk, Mickiewicza łazd świąteczny zabiór* (trasa 9 m 2 tcl. 42-W. G-799* Loszalin - Turek). Oferty: Biuro Ogłoszeń. G-798S BONY PeKaO — kupię, tel. 41-41. GRUDZIĄDZ M3 zamienię na bąmotni Outy wvb6r ofert po Słupsk, Gawrych, Grudziądz, Dą - Rł„r« Matrymonialne WOs Słupsk, POTRZEBNA G-7951 rocznego. _ cza 22 b. pomoe do dziecka Koszalin WARSZAWĘ 223 — sprzedam. Słupsk, Racławicka t. G-7997 ul. Sienkiew,- CpLA 193g> Ma chodel# pilnle sprae dam. Słups-k. Tuwima • m 5. G-7996 rówki 5. ip-<5>o . siada Biuro Matrymonialne ta" - 70 952 Szczecin mieszkanie trzypoko- pocztowa <72. ■ USŁUGI ZAMIENIĘ jowe z telefonem, nowe budownictwo w Koszalinie, na dwa oddzielne mieszkania. Wiadomość: tel. 260-74, od dziesiątej do czter nastej. G-7990 w dzierżawę warsztat, skrytka 25/B-O WARSZAWĘ 224 — sprzedam. Józef Paluch, Słupsk Bema 4 m 3. G-79*<. WARTBURGA standart — sprzedam. Garażu poszukuję. Kołobrzeg tel. 28-84. G-798Ł WYKONUJĘ cyklinowanie podłóg, pokrywanie hemolakiem i malo- ODDAM „ ________, . ___________ ___________ _____ może być magazyn, najchętniej wanie. J. Kupiszewski, ul. Cy- Malin, dla instytucji. Koszalin, Osiedle rankiewicza 15 m 10, 78-100 Koło Karola Marksa 28. G-7983 brzeg, tel. 31-74. Gp-7939 DWA ha ziemi — sprzedam. Zbig niew Majewski, Sarzyno, pow. K ----------G-7987 Rzemieślnicza- -Budowlona w Białogardzie ul. Wojska Polskiego 53 tel. 21-19 PRZYJMUJE ZAMÓWIENIA na wykonanie odlewów z żeliwa szar. w gat. do ZL-20 ZAMÓWIENIA na odlewy nale ży dostarczać wraz z omode-lowaniem BLIŻSZYCH INFORMACJI udziela dział techniczny SPÓŁDZIELNI K-4777 Ul PRZYJMĘ dwóch uczniów i »P»- POGOTOWIE wacza. Zakład ślusarski, Słupsk tel. 70-52. Leszek Kokoszka. Kopernika 6, tel. 31-05. G-7995 piżmaki, grzbiety — sprzedam. Koszalin, Szymanow-telewizyjne Słupsk, akiego 2 m 4, godz. 18—19. G-7982-o 1) warszawa 223 2) warszawa 223 3) warszawa 223 4) warszawa 223 5) warszawa 223 6) warszawa 223 7) warszawa 223 8) woiga M-21 9) warszawa 223 10) warszawa 223 11) nysa 521 T 12) ural M-63 z wózkiem 13) ural M-63 z wózkiem 14) WSK 125 15) ural M-63 z wózkiem KOMENDA WOJEWÓDZKA MILICJI OBYWATELSKIEJ w KOSZALINIE ogloszo I PRZETAKU mEOUKAmUZON* na pojazdy marki: nr podw. 174163 cena wy woła w. 189105 192730 196634 224400 182674 192029 000419 199514 176201 69191 94030 79233 811854 184082 28.800 zł 28.800 „ 28.800 „ 28.800 „ 27.600 „ 27.600 „ 30.000 „ 52.800 „ 30.000 „ 30.000 ff 42.000 „ 3.840 „ 3.840 „ 2.375 „ 3.940 „ 1) warszawa 223 2) warszawa 223 „ „ 196932 3) warszawa 204 pick-up. „ 158980 II PRZETARG NIEOGRAJNICZUJN X na pojazdy marki: nr podw. 148064 cena wywoław. 13.800 zł 13.800 13.750 nie na chodzie nie na chodzie nie na chodzie nie na chodzie nie na chodzie 1) star 25 W 2) lublin 51 warsztat I PRZETARG OGRANICZONY na pojazdy marki: nr podw. 119992 cena wywoław. „ ,, 10516 „ u 48.000 zł (pęknięta rama) 18.700 „ na warunkach II-go przetargu II PRZETARG OGRANICZONY na samochód ciężarowy marki: 1) lublin 51 nr podw. 98363 cena wywoław. 18.700 zł nie na chodzie Przetarg odbędzie się w dniu 20 grudnia 1974 r., o godz. 10 w Wydziale Transportu KW MO w Koszalinie, przy ul. Szczecińskiej nr 21 a, gdzie ww. pojazdy można oglądać w dniu 19 grudnia 1974 r., od godz. 9—12. Przystępujący do przetargu winni wpłacić wadium w wysokości 10 proc. ceny wywoławczej, w kasie KW MO w Koszalinie przy ul. Słowackiego nr 11, najpóźniej w przeddzień przetargu. Zastrzega się prawo wycofania z przetargu któregoś z pojazdów bez podania przyczyny. Przystępujący do przetargu ograniczonego winni przedłożyć zaświadczenia z Wydziału Komunikacji, właściwego urzędu. K-4751 G-7991-0 POWIĘKSZALNIK standart. 66 — _ sprzedam. Koszalin, tel. 287-26. POGOTOWIE telewizyjne dla G-7984 miasta i powiatu Słupsk, tel. 74-89 ' « —;-- Krawczyk. G-7816-0 ŁOZECZKO dziecięco — sprzedam Słupsk, tel. 62-71. TELEWIZORY naprawiam. Suł- _rA___ kowski, Koszalin, tel. 303-39. WÓZEK nowoczesny, »p G-7664-0 ~~ •Przedam. Słupsk, O] 2 m 3. G-7993 jacerow >grodow: G-7994 sil PRZERWY W DOSTAWIE ENERGII ELEKTRYCZNEJ W dniu 17 XII 1974 r. od godz. 8 do 15 w Wałczu, ul. ul. Południowa Bydgoska od nr 1 do 70 Zakład Energetyczny przeprasza za przerwy w dostawie energii elektrycznej K-4779 III seuFsKu III Po co trud i kłopot w domu skoro koszalińska UTAW ERN A" najlepiej w rybach wyspecjalizowana przy§ntu/e zamówienia na śu/icina śu/iąteczne rybne wyroby garmażeryjne sprzedaż z bonifikata 10% ZAMÓWIENIA osobiste lub telefoniczne prosimy składać w: A RESTAURACJI „Tawerna" w Koszalinie, ul. Zwycięstwa 129 tel. 250-46 lub w « * SKLEPIE CENTRALI RYBNEJ w Koszalinie, ul. Zwycięstwa 133 tel. 258-24 ZAPRASZAMY do wcześniejszych zamówień I K-4712-0 tli Głos Koszaliński nr 350 i SŁUPSK Strona 11 Od dziś - ósemka połączy osiedle Wesferplaffe z„ Alką Dyrekcja Miejskiego Przed siębiorstwa Komunikacyjnego poinformowała nas, że od dzisiaj wprowadza całodzien ne kursowanie linii autobusowej nr 8, ze zmianą trasy. Obecnie autobusy „ósem ki" będą jeździć z osiedla Westerplatte — ul. Wiejską — Henryka Pobożnego — Grodzką — al. Sienkiewicza — Kopernika — Wolności — Nadmorską — Sobieskiego — Szczecińską —* na Grottgera (pod zakład obuwniczy- „Alki"), Częstotliwość kursowania: co 12 minut w szczycie, w pozostałych godzinach co 26 minut. Zmiana ta zaspokoi część potrzeb mi-eszkańców Żató-rza, którzy słusznie interweniowali, domagając się lepszego połączenia z centrum miasta. Będzie to jednak tylko usprawnienie przewozów, rozładowanie tłoku w „trójce". Większej poprawy można oczekiwać od 1 czerwca przyszłego roku, z chwilą wprowadzenia nowego roz7 kładu jazdy MPK i otrzymania nowych' dostaw aif-tobusów. (tm) Uwaga „dzicy"! Jutro ostatnie spotkanie Wszystkim uczestnikom tegorocznego turnieju „dzikich" drużyn przypominamy o ostatnim spotkaniu. Odbędzie się ono jutro (wto rek) o godz. 16.30 w sali Szkoły Podoficerskiej MO. Zapraszamy też opieku- nów, działaczy sportowych, sędziów piłkarskich, którzy wnieśli wkład w organizację imprezy oraz rodziców młodych piłkarzy. Prosimy zarezerwować ten czas na wspólne spotkanie w sali SPMO! Na Zatorzu — sami wybieramy 1001 drobiazgów" 9) Po modernizacji sklepu z artykułami gospodarstwa domowego przy ul. Zygy ińunta Augusta, „Arged" Otworźył go już jako placówkę samoobsługową. Jest to pierwszy w . województwie sklep tego przedsiębior stwa, bez tradycyjnej obsłu- gi. Można tutaj kupić, oprócz „1001 drobiazgów" (oby było ich chociaż tyle...) także artykuły i tworzyw sztucznych, ceramicznó-szkla ne, sprzęt elektrotechniczny, sprzęt zmechanizowany, środki piorące, myjące, Czyszczące. (tm) Bez soli ani rusz... Pierwszego wieczoru po nadejściu zimy — a więc w czwartek — przez słupskie ulice przejechało kilka uszkodzonych samochodów. Dowód oczywisty, że zaczęły się zimotye kłopoty, z którymi prawdopodobnie — z różnych przyczyn — nie będziemy mogli się całkowi cie uporać. Kierowcy dzwonili do nas ze' skargami na działalność Bejonu Eksploatacji Dróg Publicznych i Zakładu O-czyszczania miasta. A jak wygląda sytuacja w ocenie tych instytucji? — Mamy obowiązek, zgod nie z wytycznymi Centralnego Zarządu Dróg Publicznych — powiedziano nam w F.feDP — dbać o przejezdność przede wszystkim na niektórych ważnych drogach. Jezdnia „czarna" musi być na przelotowym szlaku Gdańsk—Szczecin, oraz Słupsk—Ustka, na pozostałych szlakach posypywane będą miejsca niebezpieczne: zakręty, wzniesienia, skrzyżowania itp. W czwartek ■wieczorem n^si pracownicy sypali piasek na głównych trasach. Ale nie można prze cież tego robić, gdy pada śnieg. — Z pierwszym opadem śniegu — informuje dyrek- tor MPGK — sprzęt był wprowadzony do akcji. Dyżur trwał cały wieczór i noc. Sypaliśmy piasek z solą. Zakład oczyszczania zaj7 muje się przelotowymi trasami, na których skoncentrowany jest ruch autobusowy, ponadto niektórymi ulicami śródmieścia i częścią peryferyjnych. Obydwie instytucje kierują z kolei uwagi do kierowców. Najważniejsze — by nie zapominali, że zimą trzeba jeździć zć szcżególną ostrożnością. Adaptacja do nowych warunków nie prze biega bowiem szybko. Nie wolno zapominać ó zasadzie ograniczonego zaufania: do jezdni, warunków atmosferycznych, znaków, a także samochodu; Minie trochę czasu, zanim kierowcy przystosują się do zimy. Ale czy nie można im teraz właśnie pomóc np. w opanowaniu niektórych elementów jazdy, użytecznych zimą? W piątek wieczorem na pl. Zwycięstwa jakiś kie rowca ćwiczył fiatem kontrolowany poślizg. Miejsce może nie jest odpowiednie, ale może nasz automobilklub i PZMot skorzystają z okazji, wykorzystają dobry pomysł? (tm) Przystrojony świątecznie , Supermarket" — nocą. Fot. I. WOJTKIEWICZ Z GRAFIKĄ W SZEROKI ŚWIAT Kilkunastoosobowe środowisko słupskich artystów plastyków zapisało w tym roku na swym koncie nowe osiągnięcia artystyczne. Dorobiło się również własnej, pięknej siedziby: galerii Pra cowni Sztuk Plastycznych, na którą miasto hojnie odda ło Bramę Nową. Wśfód prac, prezentowanych na inauguracyjnej wystawie w Bramie Nowej moż na było oglądać grafiki JANA FABICHA. Rok 1974 bę dzie z pewnością wdzięcznie wspominany w jego kronice rodzinnej. Policzmy tylko: u-dział w Międzynarodowym Biennale Grafiki w Krakowie (czerwiec — sierpie^, w X Międzynarodowym Bien nale Sztuki w Menton (Francja), indywidualna wystawa w Galerii Towarzystwa Przy jaciół Sztuk Pięknych w Warszawie (podczas wrześniowej prezentacji dorobku naszego województwa w „Pa noramie 30-lecia"), zaproszenie do paryskiej wystawy (w Maisons Laffitte) polskiej sztuki współczesnej z okazji 30-lecia PRL (ten sam zestaw prac kilkudziesięciu artystów polskich powędrował obecnie na wystawę do mu zeum w Lyon). W listopadzie na zaproszenie Gdańskiego Towarzystwa Przyjaciół Sztu ki wystawiał swe prace w galerii Towarzystwa w Gdań sku. A poza tym — odnotować trzeba wystawy w Słupsku (oprócz Bramy Nowej — rów nież „empik", klub „Nadrze cze"). Jan Fabićh jest słupszcza-ninem od... czwartego roku życia. Przyjechał z rodzicami do Słupska w 1946 r. W latach 1962—68 studiował w Państwowej Wyższej Szkole Sztuk Plastycznych w Gdań-śku, Po ukończeniu studiów powrócił do swego miasta. Sukcesy' nie przyszły jed nak od razu. Poszukiwanie swego miejsca, uporczywa praca nad ' doskonaleniem warsztatu, nie były znaczone samymi sukcesami. Praca jednak teraz właśnie zaczyna procentować; wystawami, uznaniem prezentacją twórczości na krajowym, a także zagranicznym forum. W kata CO GDZIE KIEDY Sekretariat redakcji i Dział Ogłoszeń czynne codziennie w godz. 10—16, w soboty do 14. Apteka nr 32, ul. 22 Lipca 15, tel. 28-44 16 GRUDNIA PONIEDZIAŁEK ZDZISŁAWY („TELEFONY 97 — MO 98 — Straż Pożarna 99 — Pogotowie Ratunkowe (nagłe wezwania) 60-11 zachorowania 79-32 Inf. o usługach ZOZ Inf. kolej. 81-10 Taxi: 39-0.9 ul. Murarska 38-24 pl. Dworcowy Taxi bagaż. 49-80 ^JPomoc^rogowa^42^85^^^^^^ %HY1URY MUZEUM POMORZA ŚRODKOWEGO — Zamek Książąt Pomorskich — nieczynne MŁYN ZAMKOWY — nieczynny BASZTA OBRONNA — nieczynna KLUB MPiK — Wystawa fotografii „10-lecie Klubu MPiK" □wystawy BRAMA NOWA — Galeria PSP — nieczynna MUZEUM Przyrodnicze SPN w Smołdzinie — nieczynne MILENIUM dziną (polski, i 20.30 POLONIA — Nona 1. 15) — g. 16 i 18.15 — Zezowate szczęście (polski, DĘBNICA KASZUBSKA 1. 15) — studyjny — g. 20.30 Godzina za go-15) — g. 16, 18.15 (bułgarski, P^K INO USTKA DELFIN — Na białym koniu (węgierski, 1. 15) — g. 18 i 20 GŁÓWCZYCE STOLICA — W kręgu zła (fran cuski, l. 18) — g. 19 JUTRZENKA — Francuski łącz nik (USA, 1. 15) — g. 18 DAMNICA RELAKS — Kłute (USA, 1. 18) - g. 19 logach wystaw często, dzięki niemu, pojawiało się nasze miasto, obok nazwiska twór cy. Na co dzień J. Fabich słu ży również Słupskowi, projektując i wykonując elemen ty dekoracyjne. Tę inicjatywę realizuje całe słupskie środowisko plastyczne. Prywatnie — marzy o mieszkaniu z dużą pracownią .A ponieważ mieszka na Zatorzu z żoną i córką — dzieli wszystkie radości i smutki mieszkańców nowej dzielnicy, myśląc zarazem, jak można przekształcić tę dzielnicę, by była przyjemniejsza dla ludzi. Może jego specjalizacja — malarstwo architektoniczne — zo stanie lepiej wykorzystana? Pierwszy kupon plebiscytowy Zgodnie z wcześniejszą zapowiedzią, zamieszczamy pierwszy kupon naszego ple biscytu. Polecamy go wszystkim, już zdecydowanym, na kogo głosować — oraz tym, którzy zechcą zgromadzić jak najwięcej kuponów i poczekać z wypełnieniem do zakończenia prezentacji sylwetek, przedstawienia pełnej listy wszystkich ucze śtników plebiscytu. Przypominamy raz jeszcze, że osobno będziemy ustalać listy (według liczby otrzymanych głosów) dla kańdydatów Słupska i powiatu. Przyjmować będziemy głosy tylko na kuponach zamieszczonych na tej właśnie stronie. Kupony (a ponadto uwagi, wypowiedzi, propozycje — nadal mile widziane) pro simy przesyłać do 4 stycznia 1975 r. pod adresem: „Głos Słupski" — redakcja pl. Zwycięstwa 2— 76-200 SŁUPSK z dopiskiem na kopercie: „SŁUPSZCZANIN 1974" Prosimy również o wpisy wanie własnych irńion, nazwisk i adresów. Wasze kupony Wezmą udział w losowaniu cennych nagród, na zakończenie plebiscytu! (Red.) Słupszczanin 1974 Imię i nazwisko Kandydata Imię, nazwisko i adres głosującego . .... a • •••iliii* * • • i *!<••• I- %KROCH TYDZIEŃ" w „SŁOWINĆE" Poniedziałek, godz. 17 — kurs brydża sportowego. Wtorek, godz. 19 — wieczór gier i zabaw towarzyskich. Środa, godz. 19 — wykład mgra T. Kwaśniewskiego ,,Zasady odpowiedzialności karnej młodocianych". Czwartek koncert ży-18 ■_ pokaz świąteczne), dyskoteka klubowe). — wieczór godz. 19 — klubowy czeń. Piątek, godz. kulinarny (desery Sobota, godz. 18 — (obowiązują karty Niedziela, godz. 19 poezji współczesnej. NA TEMAT OŚWIATY SANITARNEJ NA WSI Dzisiaj o godz. 10 w Klubie Seniora PKPS (ul. Świerczewskiego) odbędzie się spotkanie przodownic zdrowia, poświęcone problemom oświaty sanitarnej na wsi. PROGRAM I Wiad.: 5.00 6.00, 7.00, 8.00, 9.00, 10.00, 12.05, i5.00, 16.00, 19.00, 22.00, 23.00. 24.00, 1.00, 2.00 i 2.55 7.00 Sygnały dnia 7.17 Takty i minuty 7.35 Dzień dobry, kierowco 7.40 Propozycje do listy przebojów 8.05 U przyjaciół 8.10 Melodie naszych przyjaciół 8.35 W rytmie bossa-novy 9.05 Turniej instrumentalny 9.25 Erotyczne rytmy ludowe 10.08 D. Szostakowicz: II suita baletowa 10.30 ,.Juan Perez Jolote" — fragm. książki 10.40 Big-Band K. Lenza 11.00 Ekspres muzyczny 11.18 Nie tylko dla kierowców 11.25 Alfabet Polski - Olsztyńskie 11.30 Na muzycznej antenie 11.57 Sygnał czasu i hejnał 12.25 Na muzycznej antenie 12.40 Koncert życzeń 13.00 Pieśni i tańce śląskie 13.15 Alfabet Pol ski — Olsztyńskie 13.30 Rytmy na stolatków 14.00 Wieś tańczy i śpiewa 14.30 Sport to zdrowie! 14.35. Śpiewa G. Harrison 14.50 W rytmie 3/4 15.05 Listy z Polski 15.10 Mały koncert symfonicz ny 15.35 Zespół Rozrywkowy Roz głośni Katowickiej 16.10 Kronika muzyczna 16.30 Aktualn. kultural ne 16.35 Przeboje sezonu 17.00 Ra dio-kurier 17.20 Z fonoteki „Polskich Nagrań" 17.40 W stylu Country 18.00 Muzyka i Aktualności 18.25 Nie tylko dla kierowców 18.30 Przeboje non-stop 19.15 Gwiazdy polskich estrad 19.45 „Społem" — dla wspólnego dobra 20.00 Naukowcy — rolnikom 20.15 Płytoteka 20.50 Kronika sportowa 21.00 Studium Wie dzy Polityczno-społecznej 21.15 „Qui pro Quo", kochana stara buda 21.40 Carlos i jego piosen ki 22.15 Śpiewa T. Woźniak 22.30 Z nowej płyty R. Wakemana 23.05 Korespondencja z zagranicy 23.10 Gra E. Forod (USA) 0.05 Kalendarz Kultury Polskiej 0.10 Koncert życzeń od Polonii 0.30 —2.55 Program nocny z Olsztyna. PROGRAM ii wiad.: 3.30, 4.30, 5.30, 6.30, 7.30, 8.30, 11.30. 13.30, 21.30 i 23.30 7.00 Minioferty 7.10 Dla nauczycieli 7.35 Alfabet Polski - Olsztyńskie 7.45 Polska tńuzyka po pularna 8.35 My 74 8.45 Tańce góralskie 9.00 Dla kl. V i VI (wych. muzyczne) 9.25 Opolskie propozycje muzyczne 9.40 Tu Radio Moskwa 10.00 „Świat do góry nogami" — groteska J. Afanasjewa 10.20 Chór PR we Wrocławiu 10.40 Alfabet Polski - Ol sztyńskle 11.00 Dla kl. VI (geografia) 11.35 Porady dla kobiet 11.45 Melodie z Kujaw i Kaszub 11.57 Sygnał czasu i hejnał 12.05 P. Czajkowski: uwertura koncertowa op. 49 „Rok I812'» 12.20 Alfabet Polski — Olsztyńskie RADIO 12.35 Pieśni Schuberta i Wolfa 13.00 Uniwersytet Radiowy OIRT 13.20 C. Ph. E. Bach: „La Fol-lia" 13.35 Literatura na świecie 14.00 Więcej, lepiej, taniej 14.15 Alfabet Polski — Olsztyńskie 15.00 Dla dziewcząt i chłopców 15.40 Pieśni i tańce Węgier 16.00 Alfa i omega 16.15 Gra K. Kulka 16.43 Warszawski Merkury 18.20 Terminarz muzyczny 18.30 Echa dnia 18.40 Alfabet Polski — Olsztyńskie 19.00 Kwartet M. Urbaniaka 19.15 Jęz rosyjski 19.30 Wiersze F. Pessoi (Portugalia) 19.40 „Salzburger Festspiele 1974" — odtworzenie koncertu z ,.Mo zarteum" 21.50 Wiad. sportowe 21.55 Premiera. „Głosy w próżni" — słuch. 22.40 Dzieła A. Scho enberga 23.35 Co słychać w świecie? 23.40 Jazz przed północą. program xii Wiad.: 5.00, 6.00 i 12.03 Ekspresem przez świat: 7.00, 8.00. 10.30. 15.00, 17.00 l 19.30 7.05 Zegarynka 7.30 Zawsze w poniedziałek — J. Fedorowicz 7.40 Zegarynka 8.05 Kiermasz płyt 8.30 Z kompozytorskiej teki 9.00 „622 upadki Bunga" — ode. pow. 9.30 Nasz rok 74 9.45 XII Festiwal Muzyczny — Bydgoszcz 74 10.02 Beat latynoski 10.35 Dzień jak co dzień 11.40 „Heca z panem sierżantem" — ode. pow. 11.50 Ballady starofrancuskie śpiewa N, Mouskouri 12.25 Za kierownicą 13.00 Na poznańskiej antenie 15.05 Program dnia 15.10 Roczniki polskiej piosenki 15.30 Odpowiedzi z różnych szuflad 15.45 A Makowicz — pianista uniwersalny 16.00 Pod dacha mi Paryża 16.30 S. Getz w Warszawie 16.45 Nasz rok 74 17.05 „622 upadki Bunga" — ode. pow. 17.13 Kiermasz płyt 17.40 ..Zabierzcie to do kraju" — rep. 18.00 Muzykobranie 18.30 Polityka dla wszystkich 18.45 Kwadrans dla Browna jr. 19.00 ..Dłu go i szczęśliwie" — ode. pow. 19 35 Muzyczna poczta UKF 20.00 Portret sportowca: J Łobodda 20.15 J Cocker śpiewa ..Beatlesów" 20.25 Nie czytaliście — to posłuchajcie 20 45 60 minut na go dzinę — mag 21.45 Opera tygodnia 22 00 Fakty dnia 22.08 Gwia zda siedmiu wieczorów — S. Ada mo 22.15 Trzy kwadranse 1azzu 23.00 Swoje ulubione wiersze recytuje M Zawadzka 23.05 Deo-dato gra Debussy'ego i Ravela 23.15 Siadami m'nione.1 wielkości: I. Dygas (III) - aud 23.45 Program na wtorek 23.50 Na dobranoc śpiewa zespół „Mama's and Papa's". HM CO NA TÓ ZGC? Kilka miesięcy trwają starania mieszkańców domu przy ul. Murarskiej 11 (5 rodzin) o naprawę pionu grzewczego przechodzącego przez łazienki. Mimo wizyt przedstawicieli ZGC w tym domu nadal zimno. Tera?. już nie można czekać, zima także przyszła do Słupska. ZNÓW KANALIZACJA My, mieszkańcy domu przy ul. Partyzantów 20 zwracamy się o pqmoc. Od 2 miesięcy kilka- krotnie prosiliśmy o naprawę rury kanalizacyjnej w naszym dwupiętrowym domu. Uszkodzenie powstało na 2 piętrze, -nieczystości przeciekają na parter. Z ubikacji korzystać nie możemy Zwróciliśmy się z pismem do kierownika ADM nr 5. ale skutku nie ma. Nie wspominamy już o zalanych piwnicach. Straciliśmy nadzieję na poprawę. 5 podpisów Nie. pierwszy raz piszemy o po dobnych sprawach. Czytelnicy spodziewają się, że „opisanie" pomoże w jej załatwieniu. Ich list polecamy uwadze ADM nr 5; gdyby nie miał takich możliwości — może przecież skorzystać z pomocy pracowników MPWiK. na falach średnich 188,2 i 202,2 m oraz ukf 69.92 MIIz 6.40 Studio Bałtyk 16.20 Najważniejsze problemy reformy ubezpieczeń społecznych — komentarz R. Lutomskiego 16.27 Koronki szronu 16.35 'Cel główny -r doskonalenie — dyskusja przed mikrofonem na temat wyników konkursu w gospodarce materiałowo-surowcowej 17.00 Przegląd aktualności wybrzeża 17.15 Z wizytą w urzędzie — komentarz W. Króla 17.22 Muzyka wielkich mistrzów — aud. B. ^KOSZALIN GołembiewskieJ 17.57 Do mikrofo fiu wystąp! — mag. wójskowy J. Sternowskiego 18.17 Piosenki żołnierskie 18.25 Prognoza pogody dla rybaków. KOSZALIN W PROGRAMIE OGOLNOPOLSKIM: Pr. II. godz. 19.40—21.28 — na UKF 69.92 MHz — muzyczny program stereofoniczny. itteuwiua program i 16.25 Program dnia 16.30 Óziennik (kolor) 16.40 Dla dzieci: Zwierzyniec (kolor) 17.30 Echo stadionu 17.55 Kronika Pomorza Zachodniego 18.15 „Drugi oddech Luxpolu" — program publ. 18.45 Z cyklu: „Szare na xzło-te" — Mara pomysł 19.15 Reklama 19.20 Dobranoc: O kurczątku, które nie umiało grać w piłką (kolor) 19.30 Dziennik (kolor) 20.20 Teatr TV: M. Szabo — „Wina". Wyk.: aićtorzy scen wrocławskich 21.20 „Most" — reportaż 21.55 SpieWa H. Frąckowiak 22.15 . dolska Institutet — czyli w Sztokholmie o kulturze" 22.55 Dziennik (kolor) 23.10 Oferty 23.25 Program na wtorek. PZG L-2 Strona 12 SPORT Głos Koszaliński nr 350 NA l-LIGOWYCH ARENACH INAUGURACJA ROZGRYWEK SIATKARZY W sobotę zainaugurowane zostały rozgrywki o mistrzostwo I ligi w siatkówce mężczyzn. Na ogół nie zanotowano niespodzianek. Mistrzowie Polski, siatkarze Resovii odnieśli dwa zwycięstwa nad krakowskim Hutnikiem. Prowadzenie w tabeli po pierwszych meczach objął beniaminek ekstraklasy Avia Świdnik, która pokonała Stal Mielec dwukrotnie 3:0. Oto komplet wyników sobotnio-niedzielnych spotkań: Legia — Chełmiec Włb. 3:1 i 3:2 ' Resovia — Hutnik 3:0 1 3:1 A via — Stal Mielec 3:0 i 3:0 Beskid Andrychów — Pło mień Milowice 0:3 i 3:1 AZS Olsztyn — Jedność Michałkowice 3:2 i 3:1. (Mecze między tymi zespołami rozegrano awansem). PIŁKA RĘCZNA W meczach o mistrzostwo ekstraklasy w piłce ręcznej mężczyzn doszło do niespodzianki. Prowadząca w tabeli Stal Mielec doznała dwóch porażek w Gdańsku z tamtejszym Wybrzeżem 20:22 i 11:16. Potknięcie mielczan wykorzystał Śląsk Wrocław, który po wysokich zwycięstwach nad Grunwaldem Ruda Śląska objął prowadzenie w tabeli. Oto pozostałe wyniki: Śląsk — Grunwald Ruda SI. 24:18 i 36:21 Pogoń Zabrze — Pogoń Szczecin 20:14 i 20:15 Anilana — Spójnia Gd. 18:23 i 20:19 KOSZYKOWKA MĘŻCZYŹNI W hali warszawskiej Gwardii rozpoczął się wczoraj trzeci w tym sezonie turniej o mistrzostwo I ligi w koszykówce. mężczyzn. Turniej trwać będzie do soboty włącznie. Oto wyniki pierwszego dnia turnieju: Spójnia Gd. — Start Lublin 61:56 Śląsk — Lublinianka 83:58 Polonia W-wa — Górnik Włb. 115:76 Wybrzeże — Pogoń 101:70 Visła — Lech 10V86. KOBIETY W kolejnych spotkaniach 0 mistrzostwo klasy w koszykówce kobiet . do dużej niespodzianki doszło w Poznaniu, gdzie mistrz Polski 1 lider ŁKS Łódi doznał po rażki z miejscową Olimpią 56:63. Oto pozostałe wyniki: AZS Poznań — SZS-AZS Pruszków 52:56 i 74:60 Lech — Polonia 61:58 i 66:68 AZS W-wa — Stomil 61:58 i 67:61 Wisła — Spójnia 86:63 I 78:63 W rewanżowym spotkaniu koszykarki Olimpii Poznań doznały wysokiej porażki z ŁKS 45:81. TO LOr£K NA ll-LIGOWYCH FRONTACH Świetna gra CZARNI — KOMUNALNI 3:0 Wczoraj w Słupsku doszło do wielkiej niespodzianki. Siatkarki Czarnych w meczu o mistrzostwo II ligi odniosły rewelacyjne zwycięstwo nad liderem tabeli ChKS Komunalnymi Łódź i to w stosunku 3:0. Już w 'sobotnim meczu . słupszczanki udowodniły, że znajdują się w świetnej formie. Chociaż pierwszy mecz przegrały, wczoraj wyszły na boisko maksymalnie skoncentrowane z silną wolą zwycięstwa. Najbardziej dramatyczny był pierwszy set. Pewne siebie łodzianki objęły prowadzenie 4:1. Riposta Czarnych była jednak natychmiastowa: 4:4. Potem zacięta walka o każdą piłkę: 5:5, 6:6 i 7:7. Doskonale usposobiony zespół Czarnych świetnie grał zarówno w obronie jak i ataku, wygrywając pierwszego seta 15:10. W drugim Komunalni obejmują prowadzenie 2:0, ale Czarni „uciekają" na 8:2 i 9:5, i chociaż zespół Barbary Niemczyk doprowadza do remisu 9:9 słupszczan ki nie oddają liderowi już żadnego punktu, wygrywając w porywającym stylu 15:9. Trzeci set był popisem gry podopiecznych trenera Z. Krzyżanowskiego. Czarni wręcz- „znokautowali" swoje rywalki, wygrywając decydującą partię 15:6 i całe spotkanie 3:0. Wielki udział w zwycięstwie ma publicz ność słupska, która znakomicie dopinguje swoje pupilki, stwarzając na meczu atmosferę wielkiego widowiska. Po wczorajszym spotkaniu uradowani kibice drużynie i jej trenerowi odśpiewali tradycyjne „sto lat". J. M. PORAŻKI AKADEMICZEK W PABIANICACH I losowanie: 7, 15, 34, 37, 40, 45, dod. 1. II losowanie: 1, 8, 21, 41, 43, 45, dod. 36. Banderola: 64991L Koszykarki SZS AZS Koszalin rozegrały w sobotę i w ni.edzielę kolejne spotkanie o mistrzostwo II ligi. Przeciwniczkami ko-szalinianek był zespół Włókniarza Pabianice. Na marginesie warto nadmienić, że drużyna Włókniarza, z którą koszalinianki walczyły w Pabianicach jest wiceliderem rozgrywek W ubiegłym roku koszykarki Włókniarza walczyły jeszcze w ekstraklasie. W sobotę koszalinianki rozegrały bardzo dobre spotkanie. Były one równorzędnym przeciwnikiem włókniarek. Zespół pabianicki musiał wykazać maksimum u- miejętności, aby wygrać z ambitnie walczącym zespołem trenera C. Cieślaka. Spot kanie wygrały koszykarki Włókniarza 70:65 (38:38). Zespół koszaliński wystąpił w osłabionym składzie bez kapitana zespołu — Kaniewskiej. W niedzielę drużyna ZSZ AZS Koszalin zagrała znacznie słabiej niż w sobotę. Na koszykarkach odbiły się widocznie trudy podróży oraz wysiłek włożony w pierwszym pojedynku. Mecz zakończył się zdecydowanym zwycięstwem Włókniarza 84:53 (40:27). (sf) O wejście do II ligi DWA ZWYCIĘSTWA BAŁTYKU Koszykarze Bałtyku walczący o awans do II ligi podejmowali zespoły Stomilu Olsztyn i Startu Działdowo. Oba pojedynki zakończyły s.ę sukcesem gospodarzy. 1 W pierwszym meczu Bałtyk zmierzył się z zespołem olsztyńskiego Stomilu. Spotkanie wygrali pewnie koszykarze Bałtyku 74:65 (38:29). Najwięcej punk tow dla Bałtyku zdobyli: Płó-ciennik — 31, Kuiński — 16, Zdro jewski — 15, a dla Stomilu: Koiasiński — 18, Mucyszyn — 15. Wczoraj drużyna Bałtyku spo\ kała się ze Startem Działdowo. Faworytem pojedynku byli gospodarze. Pierwsza połowa nie zapowiadała sukcesu Bałtyku. Koszykarze koszalińscy dali się zaskoczyć Startowi, schodząc na przerwę ze stratą 2 pkt. — 39:41. Po przerwie obraz gry się zmienił. Drużyna gospodarzy zwiększyła tempo gry, przejmując ini cjatywę do końca meczu. W tej części meczu koszalinianie zdobyli aż 52 pkt. a Start tylko 22, co najlepiej świadczy o przewadze koszykarzy Bałtyku. Końcowy rezultat pojedynku — 91:63. Najwięcej punktów dla Bałtyku zdobyli: Płóciennik — 24, Pasiorowski — 23, Zdrojewski — 22. KOLEJNE PUNKTY KOTWICY Koszykarze Kotwicy zanotowali na swym koncie kolejne zwycięstwo. Po sobotniej wygranej ze Startem Działdowo, wczoraj zmierzyli się ze Stomilem, odno sząc również zwycięstwo. Tym razem pokonali oni zespół z Olsztyna 65:59 (35:27). Pierwsza połowa upłynęła pod znakiem lekkiej przewagi koszykarzy ko łobrzeskich, którzy prowadzili przez cały czas. Po zmianie stron gra się wyrównała. Goście doprowadzili do remisu. Jednak ostatnie 10 minut gry należało do gospodarzy, którzy z każdą minutą zwiększali przewagę nad przeciwnikiem. Najwięcej punktów dla Kotwicy zdobyli: Jabłoń ski — 22, Stachowiak i Ogiński — po 14, a dla Stomilu: Malewski — 32, Koluszyński i Kotk;e-wicz — po 10. (sf) TRZYCYFRÓWKA AKADEMIKÓW W meczu o wejście do II ligi w koszykówce mężczyzn SZS AZS Koszalin rozgromił rezerwy I-ligowej Pogoni Szczecin 110:60 (63:23). Koszykarze koszalińscy wzięli srogi rewanż nad drugim ze społem szczecińskim, deklasu jąc go we „ wczorajszym spotkaniu. Po niespodziewanej porażce ze Spójnią akademicy wyciągnęli właściwe wnioski i tym razem nie dali się zaskoczyć przeciwniko wi. Grali niemal bezbłędnie, a wobec ich szybkich ataków koszykarze Pogoni nie mogli znaleźć skutecznej re- cepty. Szczególnie bardzo do brze zagrali nasi koszykarze w pierwszej części meczu, kiedy po 7 minutach prowa dzili 19:2. Dopiero w drugiej części meczu szczecinianie nawiązali równorzędną grę, kiedy nasz zespół przez dłu gi okres grał w rezerwowym składzie. Punkty ,dla Kosza lina zdobyli: Kowalewski — 23, Doliński — 18, Kondra-szuk i Kozłowski po 16, Sieciński — 14, Stroiński — 10, Zelig — 9, Zapłacki i Sztorc po 2; dla Pogoni naj więcej punktów uzyskali: Ła bęctfi — 21, i Łata — 13. DOBRA GRA KOSZYKAREK Bardzo dobrze spisały się młode koszykarki SZS AZS Koszalin, które w meczu o wejście do II ligi pokonały Start Gdańsk 68:62 (27:26). Wynik ten został ustalony po dogrywce. W normalnym czasie spotkanie zakończyło się remisem 59:59. Należy od notować, że jest to pierwsze zwycięstwo w tegorocznych rozgrywkach rezerw II-ligo-wego zespołu akademiczek. Nasze młode zawodniczki od niosły zasłużone zwycięstwo nad rutynowanym zespołem Startu. Gra toczyła się w niezwykle' szybkim tempie, a zawodniczki Startu w końcówce nie wytrzymały kondycyjnie i popełniły kilka przewinień, tak że w dogryw ce gdańszczanki grały już drugą „piątką". Najwięcej punktów dla zespołu koszalińskiego zdobyły: Olszewska —- 22, Rembe-za — 15, i »Nowak — 13, a dla gdańszczanek: Szlosow-ska — 31. Kolejna porażka hokeistów Szwecji W trzecim spotkaniu hoke istów ZSRR i Szwecji, roze oranym w Moskwie, trium- fowali mistrzowie świata 4:3 (0:2, 0:1, 4:0). Bramki zdobyli: — dla ZSRR — Lebie-diew, Anisin, Michajłow i Wikułow; dla Szwecji — Ol ber g, Finn i Tord Lund-ttroeraowia, Vilas zwycięzca „Turnieju mistrzów" Na trawiastych kortach Kooyong w Melbourne zakończył się tenisowy „Turniej mistrzów". Triumfatorem turnieju został Argentyń czyk Guilermo Vilas. W finale Vilas pokonał trzykrot nego zwycięzcę tej imprezy, Rumuna Ilie Nastase 7:6, 6:2, 3:6, 3:6, 6:4. Spotkanie obu tenisistów oglądało 8 tys. widzów. Warto dodać, że 22-letni Vilas jest zdobywcą „Grand Prix-74". Pięściarze Stali Rzeszów i Górnika Pszów w ekstraklasie W Kielcach zakończył się finałowy turniej o wejście do I ligi w boksie. W turnie ju wzięły udział cztery zespo ły — mistrzowie II ligi bokserskiej: Górnik Pszów,, Stal Rzeszów, Zawisza Bydgoszcz i Zagłębie Lubin. W wyniku stoczonych walk a-wans do ekstraklasy wywalczyły zespoły Górnika i Stali, po zwycięstwach nad Zawiszą i Zagłębiem. N Niepowodzenia polskich bokserów Bez sukcesów startowali polscy bokserzy na międzynarodowym turnieju w Sko-pje. W wadze muszej — Bła żyński przegrał z Asanovi-cem; w koguciej — Kozak został zdyskwalifikowany w walce z Dedicem; w piórkowej — Goliasz przegrał z Bahtijarevicem; w lekkiej — Foksiński — został wypunktowany przez Hassanie-go: w lekkośredniej — Ry-czek przegrał z Vasilevem; w średniej — Mendroch u-legł Muhovicovi i w cieżkiej — Kowalski został zdyskwalifikowany w pojedynku z Azisem. Rywale naszych bo kserów — to pięściarze jugosłowiańscy. DWA REKORDY ŚWIATA RIGERTA Bardzo dobrą formę zademonstrował podczas zawodów w Za-porożu o Puchar ZSRR, radziecki sztangista Dawid Rigert. W wa dze lekkociężkiej Rigert ustanowił 2 rekordy świata. W rwaniu osiągnął 178 kg i poprawił poprzedni rekord, należący również do niego - o 2,5 kg. Drugi rekord Rigert ustanowił w dwuboju uzyskując 392,5 kg. Poprzedni rekord w dwuboju wynosił 390 kg. W wadze średniej triumfował Walentin Michajłow — 325 kg (142,5 kg ? 182,5 kg). Natomiast w wadze półciężkiej n3JleP£7/ okazał się Walentin Żeleźniak — 342,5 kg (147,5 kg i 195 kg). Rekordzista świata, Władimir Ryżenkow z powodu kontuzji nie startował. Na narciarskich szlakach SUKCES AUSTRIAKÓW w PUCHARZE ŚWIATA Sukcesem narciarzy austriackich zakończył się rozegrany w niedzielę w St. Moritz bieg zjazdowy mężczyzn, zaliczany do Pucharu Świata. Świetną formę zademonstrował Austriak Franz Klammer, który okazał się najlepszy ze stawki rywali, wyprzedzając następ nego w klasyfikacji Włocha Pianka o ponad 1.30 sek. Niedzielna konkurencja miała niecodzienny przebieg. Kierownictwo ekipy włoskiej zaprotestowało prze ciwko ubiorom, w których startowali reprezentanci RFN. Podstawą protestu było stwierdzenie, iż ubiory narciarzy zachodnioniemie-ckich są niezgodne z obowiązującymi przepisami i pozwalają na uzyskanie lepszych rezultatów. Organizatorzy uwzględnili protest i zdyskwalifikowali zawodników RFN, w tym Michaela Veitha, który uzyskał trzeci rezultat dnia. * * • Po niedzielnej konkurencji kierownictwo ekipy RFN złożyło odwołanie od decyzji komisji sędziowskiej bie gu zjazdowego w St. Moritz. Odwołanie nie zostało u-względnione. PUCHARY EUROPY Dwukrotnie stawali na starcie uczestnicy biegu zjaz dowego w szwajcarskiej „PUCHAR ŚLĄSKA" W RĘKACH POLEK Polskie piłkarki ręczne zdobyły „Puchar Śląska", wygrywając z tak dobrymi zespołami jak wicemistrzynie świata. Rumunki czy węgierki. Mecz z drużyną Węgier był pojedynkiem finałowym o pierwsze miej sce. W pierwszych 25 minutach Węgierki grały lepiej zarówno w ataku, jak i w obronie. Po przerwie Polki zagrały tak, jak podczas zwycięskiego meczu z Rumunią. Doprowadziły do stanu 9:9 i na 11 min. przed końcem spotkania po raz pierwszy objęły prowadzenie 10:9. Od tego mo mentu oba zespoły przeprowadzały skuteczne ataki, ale końcówka należała do Polek, które pokonały zespół węgierski 14:12 (6:8). Klasą dla siebie w drużynie polskiej była zawodniczka Skry W-wa — Teresa Zielewicz, zdobywczyni 8 bramek. Podobały się również bramkarki: Pieiok i Potyka. Równie ciekawym widowiskiem był mecz Rumunia — NRD. Zakończył się on niespodziewanie wysoką, bo aż 5-bramkową porażką wicemistrzyń świata Rumu nek — 13:18 (8:9). Zawodniczki NRD wykazały lepszą kondycje-celniej strzelały, były także sktf teczniejsze w obronie. W meczu o piąte miejsce drużyna Czechosłowacji nie dała żadnych szans zawodniczkom RFN, wygrywając 21:12 (9:3). Zawodniczkom Śląska nie udało się odnieść ani jednego zwycięstwa w turnieju i mimo momentami niezłej gry, przegrały w spotkaniu o 7. miejsce z Dun kami 11:14 (5:7). W SKR&C1E ♦ W HALI Ancony zakończył się finałowy turniej tenisowy o puchar króla Szwecji. W decy dującym meczu o cenne trofeum Włochy pokonały obrońców Pucharu, Szwedów 3:0. • W DALSZYM ciągu rozgrywanego w Soiil turnieju teniso- wego o puchar bułgarskiej telewizji, Szwed Andersson pokonał w 1/8 finału Węgra Szoeke 7:6, J:6, 6:3 i uległ w ćwierćfinale mi strzowi NRD, Emmrichowi 7:6, 6:7. 1:6. ♦ W GENUI. odbędzie się towarzyski mecz piłkarzy Bułgarii i Włoch. Trener ,,squadry" — F. Bernardini powiedział: „To bę dzie ważny pojedynek, bo poprzedza on ciężką batalię w eliminacjach mistrzostw Europy. Nie jesteśmy zadowoleni z naszej reprezentacji w 1074 r„ będziemy więc szukać młodych gra czy do przyszłej, silnej Jedenastki Włoch", * PO DZIEWIĘCIU rundach w szachowych Mistrzostwach ZSRR, rozgrywanych w Lenińgra dzie, prowadzi para Poługajew-ski i Tal — obaj po 6 pkt. * SZWED Ove Eklund, czołowy gracz FC Antwerpia, został sprzedany przez jego kiub do francuskiej jedenastki Stada Reims. * W SINGAPURZE rozegrano towarzyski mecz piłkarski miedzy reprezentacją tego kraju 8 zespołem narodowym CSRS. Mec* wygrali goście 8:0 (6:$. miejscowości Laax, aby rozegrać kolejne zawody ó Puchar Europy, W obu zjazdach, zaliczanych oddziel nie do klasyfikacji pucharo- i wej, triumfował Austriak Engstler. W pierwszym uzyskał 2.04,43 i wyprzedził swych rodaków Feyersinge-ra — 2.04,73 i Witt-Poerin-ga — 2.05,09. W drugim zjeździe kolejność również była taka sama. • • * . Triumfem Austriaczek zakończył się rozegrany we francuskiej miejscowości Flaine slalom specjalny zaliczany do punktacji Pucharu Europy. Wygrała Strix-ner — 89,55 przed swą rodaczką Schaffner — 89,67 i Rich (Lichtenstein) — 89,73. Cztery dalsze miejsca zajęły także reprezentantki Austrii. ADGATE I STENMARK TRIUMFATORAMI Niespodziewane zwycięstwo przyniósł Amerykaninowi Adgate rozegrany w Oberstdorfie slalom gigant, Amerykanin okazał się najlepszy w obu przejazdach na liczącej 1.090 m trasie, uzyskując łączny czas 2.31,44 Na drugim miejscu uplasował się reprezentant RFN Frank -- 2.34,46, a na trzecim Szwed Johansson — 2.35,17. W niedzielę slalom specjał ny wygrał Szwed Stenmark przed Bruce (USA).