ORGAN KOMITETU fROLETARTOSZE WSZYSTKICH KRAJÓW ŁĄCZCIE SIĘ I [ "'.f'-. C „........... ,,guiinii iw m-mmBT P* KrHBHfek.. V .. WwMffl I wmffiar Bi fc PZPR W KOSZALINIE H w. ^ JllSr PVV . SKROCIEl imHH A PREZYDENT Argentyny Maria Esteia Peron przyjęła dele gację Rady Najwyższej ZSRR z zastępcą przewodniczącego Prezydium Rady, Georgijem Dżocenidze. Maria Peron podkreśliła, że Argentyna będzie prowadzić politykę zagraniczną zmie rzającą do rozszerzenia wzajemnie korzystnej współpracy z innymi państwami. A W ZWIĄZKU RADZIECKIM wystrzelono wczoraj kolejnego sztucznego satelitę Ziemi „Kosmos-697". Na pokładzie sputnika znajduje się aparatura naukowa przeznaczona dla kontynuowa nia badań przestrzeni kosmicznej. A REPUBLIKA Maigaska matyczne. Kuba nawiązały stosunki dyplo- A W ANKARZE podpisano protokół o wymianie I sprzedały energii elektrycznej między Bułgarią a Turcją. Podpisanie protokołu stanowi realizację porozumienia zawartego w 1969 r. o połączeniu systemów energetycznych obu krajów. Połączenie to nastąpi po 1 czerwca przyszłego roku, po zakończeniu budowy na terytorium tureckim urządzeń umożliwiających to połączenie. A DO BUDAPESZTU przybył na zaproszenie ministra spraw zagranicznych Węgier, Frigyesa Puji minister spraw zagranicznych Indonezji, Adam Malik. A W PIĄTEK wieczorem Malta stała się republiką po przy jęciu przez parlament poprawek do konstytucji. Gubernator generalny, sir Anthony Mamo objął tymczasowo funkcję pierwszego prezydenta Malty. A W IRLANDII « ółnocnej został zabity wczoraj jeden policjant ulsterski, a jeden żołnierz brytyjski odniósł ciężkie rany. K. KATUSZEW W JUGOSŁAWII BELGRAD (PAP). Przebywający w Belgradzie na zaproszenie KC ZKJ, sekretarz KC KPZR, Konstantin Katusze w zastał przyjęty przez sekretarza Komitetu Wykonawczego Prezydium KC ZKJ, Stanę Dolanca i sekre tarza w Komitecie Wykonawczym KC ZKJ, Aleksan dara Grłiczkova. W czasie roz mowy, która toczyła się w przyjacielskiej atmosferze dokonano wymiany poglądów na tematy dotyczące przygotowań do konferencji europejskich partii komunistycznych i robotniczych. Omawiano także niektóre za gadnienia dalszego rozwoju współpracy między KPZR a ZKJ. SENAT USA UCHWALIŁ USTAWĘ O REFORMIE HANDLU WASZYNGTON (PAP). Se nat amerykański uchwalił w nocy z piątku na sobotę czasu warszawskiego, stosun kiem głosów 77:4 ustawę o reformie handlu. Ustawa przewiduje m. in. zniesienie dyskryminacyjnych ograniczeń w dziedzinie handlu z ZSRR. Poprzednio ustawę tę w prawie identycznej wer sji, zaaprobowała Izba Reprezentantów. Członkowie obu izb będą musieli obecnie wypracować wersję kom promisową. Oczekuje się, te prezydent Ford podpisze ustawę o reformie handlu jeszcze przed świętami Bożego Narodzenia. \ SENATORZY AMERYKAŃSCY POPIERAJĄ POROZUMIENIE WŁADYWOSTOCKIE WASZYNGTON (PAP). Trzech wybitnych senatorów amerykańskich: Edward Kennedy (demokrata z Massachusetts), Walter Mondale (demokrata z Minnesoty) o-raz Charles Matthlas (republikanin z Marylandu) przed stawili w Senacie USA projekt rezolucji wyrażającej szerokie poparcie dla zasad osiągniętego we Władywośtoku radziecko-amerykań-skiego porozumienia w spra wie dalszego ograniczenia strategicznych zbrojeń nukle arnych. Rezolucja wymienionych 3 senatorów określa porozumienie jako „dalszy krok na przód zarówno w kierunku pogłębiania kontroli zbrojeń jak i poprawy stosunków imiędzy USA i ZSRR". Wzy wa do dalszych negocjacji zmierzających do eliminacji broni nuklearnych. Rezolucje popierające wyniki spotkania na szczycie we Władywośtoku ogłosiło także stowarzyszenie kontroli zbrojeń oraz federacja na-» ukowców amerykańskich. OŚWIADCZENIE MINISTRA I. FAHMIEGO Pokojowa inicjatywa Egiptu KAIR (PAP). Agencja Mena podała oświadczenie ministra spraw zagranicznych Egiptu — Ismaila Fahmiego, w którym przedstawił on egipskie warunki pełnego i trwałego pokoju uregulowania konfliktu z Izraelem. Izrael musi całkowicie wy cofać się ze wszystkich okupowanych ziem arabskich oraz przyznać prawa narodo we Palestyńczykom — o-świadczył minister Fahmi. Jeśli premier Izraela rzeczywiście chce pokoju, winien przyjąć przedłożoną na forum ONZ propozycję przy wódcy Organizacji Wyzwolę nia Palestyny, Arafata, u-tworzenia demokratycznego państwa palestyńskiego, w którym współżyliby muzułmanie, chrześcijanie i Żydzi na zasadzie pełnej równości lub przynajmniej zaakceptować plan podziału Palestyny ustalony przez ONZ w 1974 roku. Egipski minister spraw za granicznych dodał, iż wcześniej lub później Izrael będzie musiał uznać Organiza- cję Wyzwolenia Palestyny za jedynego przedstawiciela narodu palestyńskiego, zgodnie z rezolucją ONZ. Nie może być żadnego trwałego pokoju na Bliskim Wschodzie — stwierdził minister Fahmi — dopóki Izra el nie wyrzeknie się swej po lityki ekspansjonistycznej i nie podejmie w związku z tym odpowiednich kroków politycznych i prawnych. Z chwilą utworzenia palestyńskiej jednostki politycz nej — podkreślał egipski mi nister — Izrael winien zapewnić odszkodowanie za straty finansowe i moralne, jakie Palestyńczycy ponieśli w okresie minionych 26 lat. Ponadto Izrael powinien wy płacić odszkodowanie krajom arabskim, wobec których do PO SESJI ZIMOWEJ RADY NATO Odprężenie bez redukcji potencjału wojskowego BRUKSELA (PAP). Przedwczoraj po południu zakończyła się w Brukseli dwudniowa sesja rady NATO z udziałem ministrów spraw zagranicznych 15 krajów członkowskich tej organizacji. Głównymi tematami obrad były stosunki między wschodem a zachodem oraz poważ ne trudności gospodarcze, przeżywane obecnie w głównych krajach kapitalistycznych, a zwłaszcza wpływ tych trudności na zadania NATO. W opublikowanym komuni kacie uczestnicy sesji stwier dzają postęp w procesie odprężenia i opowiadają się za kontynuowaniem rozmów ze Związkiem Radzieckim i innymi krajami Układu Warszawskiego w celu dalszego polepszenia stosunków między Wschodem a Zachodem. Jednocześnie ministrowie oświadczają, że są zdecydowani utrzymywać potencjał wojskowy NATO. Uczestnicy sesji z zadowoleniem odnotowują istotny postęp na drodze wiodącej do ograniczenia zbrojeń stra tegicznych, osiągnięty w cza sie spotkania sekretarza ge neralnego KC KPZR Leonida Breżniewa z prezydentem USA Geraldem Fordem w re jonie Władywośtoku. Podczas omawiania przebie gu Konfererfcji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie większość ministrów wy- raziła zadowolenie z dokona nych na niej postępów i pod kreśliła pozytywne znaczenie konferencji dla procesu odprężenia. Niemniej niektórzy ministrowie twierdzili, że przedwczesne byłoby już dzi siaj określanie terminu i szcze bla końcowego, trzeciego eta pu tej konferencji. Komunikat wyraża zaniepo kojenie krajów NATO sytuacją na Bliskim Wschodzie i brakiem stabilności w rejonie Morza Śródziemnego, a konkretnie stosunkami grecko-tureckimi. Ministrowie przeprowadzili też dyskusję na temat wpływu obecnej sytuacji gospodarczej na — jak to określili — utrzymanie potencjału wojskowego sojuszu atlantyc kiego. Jednakże komunikat nie wspomina o żadnych konkretnych posunięciach, które kraje NATO zamierza ją uczynić w walce z kryzy sem gospodarczym. Według informacji agencyjnych, ame rykański sekretarz stanu Henry Kissinger oświadczył, wprost na jednym z posiedzeń, że nie widzi sposobu wyjścia z obecnych kłopotów gospodarczych dla świata za chodniego. puścił się agresji w tym o-kresie, łącznie z wojną 1967 r. Mam na myśli zwłaszcza zniszczenie Kunejtry i miast nad Kanałem Sueskim. Izrael powinien również wypłacić należność za eksploatację złóż naftowych w okresie okupacji Synaju. Ponadto w ramach jakiego kolwiek pokojowego porozumienia Izrael powinien zobo wiązać się do utrzymania swej ludności mniej więcej na obecnym poziomie i przez następne 50 lat niepowięk-szania liczby mieszkańców w wyniku imigracji Oświadczenie egipskiego ministra spraw zagranicznych — podkreśla agencja Mena — zostało przekazane w związku z wywiadem, jakiego udzielił premier Izraela Rabin telewizji brytyjskiej i w którym oświadczył m. in., że Izrael nigdy nie zgodzi się na wycofanie wojsk Izraelskich na linie istniejące do czerwca 1967 r. MINISZCZYT ARABSKI W KAIRZE KAIR (PAP. Kairski dzień nik „Al-Gumhurija" poinfor mował, że wkrótce po zakoń czeniu muzułmańskiego świę ta Bajram, które zbiega się w czasie ze świętami Bożego Narodzenia, w Kairze odbędzie się konferencja z udzia łem przywódców Egiptu, Sy rii, Jordanii i Organizacji Wyzwolenia Palestyny. Z inicjatywą zwołania tej konferencji wystąpił przewodniczący Komitetu Wykonawczego OWP, Jaser Arafat. Konferencja została zwo łana zgodnie z uchwałami o-statniego „szczytu" arabskiego w Rabacie, wzywającymi wszystkie 4 strony do współ działania. ONZ - ORĘDOWNICZKĄ POZYTYWNYCH PRZEMIAN NOWY JORK (PAP). Po zakończeniu debaty nad wykonaniem deklaracji o u-mocnieniu międzynarodowego bezpieczeństwa, Komitet Polityczny Zgromadzenia Ogólnego NZ przyjął rezolucję, w której apeluje do wszystkich państw o podjęcie działań zmierzających do G. FORD PRZYBYŁ NA MARTYNIKĘ WASZYNGTON (PAP). Wczoraj o godz. 22.00 czasu warszawskiego przybył na Martynikę prezydent USA Gcrald Ford. Weźmie on u-dział w 2-dniowym roboczym „szczycie" z prezydentem Francji Valerym Giscard d'Estaingiem. Obaj me żowie stanu dokonają wy mi a ny poglądów na temat wielu problemów międzynarodowych, w tym kryzysu energe tycznego, spraw gospodarczych i walutowych, stosunków Europa zachodnia — USA, stosunków dwustronnych Francja — USA, kryzy su bliskowschodniego, sytuacji na Cyprze i w Indochi-nach, Konferencji Bezpieczeństwa i Współpracy w Eu ropie, problemów rozbrojenia i nierozprzestrzeniania broni jądrowej i in. utrwalenia i rozszerzenia procesu odprężenia na wszystkie regiony świata. Komitet Polityczny ZO. stwierdza iż ONZ powinna stać się forum uniwersaliza-cji pozytywnych zmian w stosunkach międzynarodowych. Po wizycie G. Macovescu w ZSRR MOSKWA (PAP). W Moskwie opublikowano komunikat o wizycie oficjalnej ministra spraw zagranicznych Rumunii, George Macovescu (w dniach od 9 do 13 bm), który prowadził rozmowy z radzieckim ministrem spraw zagranicznych, Andriejem Gromyką. Związek Radziecki i Rumunia — czytamy w komunikacie — podkreśliły zdecy dowaną wolę uczynienia wszystkiego co w ich mocy w celu dalszego umocnienia przyjaźni i wszechstronnych stosunków między krajami socjalis4• wmm Od dwóch dni mamy zimowq aurę I moc zaskoczeń wśród drogowców i kierowców samochodowych. Ci pierwsi nie zdążyli wyjechać na oblodzone drogi piaskarkami, chociaż zapewniali, że w tym roku zima ich nie zaskoczy. Kierowcy zaś zapomnieli o ostrożnej jeździe na gładkich jak szklanka jezdniach i... lądowali na drzewach lub w rowach. Na przykład w Ziele-niewie pod Kołobrzegiem pojazdy wpadły jeden na drugi. Samochód dostawczy żuk z Przed siębiorstwa Geologicznego w Kołobrzegu, wsku tek poślizgu uderzył w drzewo, odbił się i sta nqł w poprzek drogi. Nadjeżdżający z przeciwka fiqt osobowy z Ośrodka Wypoczynkowego w Podczelu przy silnym hamowaniu także dostał się w poślizg i po uderzeniu w drzewo wylądował w rowie. Kierowca i pasażer trzeciego samochodu po zatrzymaniu się na poboczu dro gi, pospieszyli z pomocą fiatowi. Lecz na ten pojazd wjechała z całym Impentem osobowa dacia. Tylko szczęśliwym zbiegiem okoliczności nie było ofiar w ludziach. Natomiast w Ludzicku Nowym w pow. świd-wińskim aż pięć osób zostało ciężko rannych. Jechali oni sanitarką nysa z Pogotowia Ratunkowego w Połczynie Zdroju. Wskutek nadmiernej szybkości na mokrej od śniegu jezdni vi do tego na zakręcie pojazd wpadł w poślizg i roz bił się na przydrożnym drzewie. Na zdjęciu: skutki nierozważnej jazdy na śliskiej od śniegu jezdni pod Nowymi Bielicami. Chz) Fot. J. Piątkowski Jui wkrótce Igły do jednorazowego użytku warszawa (pap), jeszcze w tym miesiącu Fabryka Narzędzi Chirurgicznych Famed w Milanówku dostar czy służbie zdrowia pierwsze tysiące igieł strzykawko wych do jednorazowego użyt ku. Wielkoseryjna produkcja tych igieł, ruszyć ma za kil ka dni. W roku przyszłym Famed dostarczy krajowi ok. 25 min igieł. Oczekują na nie przychodnie zdrowia, szpitale i inne placówki lecz nictwa, a także indywidualni pacjenci. Igły i strzykawki jednorazowego użycia za pobiegają przypadkowym za każeniom przy zastrzykach i przenoszeniu się chorób. Przyszłoroczne dostawy z Milanówka zaspokoją tylko niewielką część potrzeb kra ju. Szybko więc rozbudowuje się potencjał fabryki, aby już w 1976 r. zwielokrotnić produkcję igieł, sprostać za potrzebowaniu. Strzykawki jednorazowego użytku dostarcza już natomiast lubel ski zakład „Polfy", który również przygotowuje się do parokrotnego zwiększenia ich produkcji i dostaw. 315 tys. DWT STOCZNIOWCÓW GDYŃSKICH GDYNIA (PAP). Ostatnie dni roku przechodzą w Stoczni Gdyńskiej im. Komuny Paryskiej pod znakiem wzmożonych prac wyposażeniowych. Tegoroczny plan przewiduje przekazanie do eksploatacji statków 0 łącznym tonażu 314.800 DWT. Jest to zadanie bardzo trudne zważywszy, że realizacji programu produkcyj nego towarzyszy rozbudowa 1 modernizacja stoczni. W basenach wyposażeniowych brygady stoczniowców dokonują ostatnich prac na statkach, które zdały pomyślnie próby na morzu. Są to: masowiec 105 tys DWT „Marszałek Budionny", samochodowiec „Otello" o nośności 55 tys. ton dla armatora szwedzkiego oraz drobnicowiec 12,5 tys. DWT dla Iranu. Dwa ostatnie stat ki z tegorocznego planu tra wler-przetwórnia 1,5 tys. DWT dla Bułgarii i trawler rufowy dla armatora francuskiego przechodzą obecnie próby morskie. Premier P. Jaroszewicz zwiedził wystawę rzemiosł artystycznych WARSZAWA (PAP). Premier Piotr Jaroszewicz w to-* warzystwie wicepremiera Kazimierza Olszewskiego zwiedził wczoraj ogólnokrajową wystawę rzemiosł artystycz-f nych, która mieści się w siedzibie Centralnego Związku Rzemiosła w Warszawie. Ekspozycja składająca się z prac rzemieślników — artystów różnych zawodów zawiera setki wzorów przed miotów użytkowych i ozdob nych służących głównie do wyposażenia wnętrz. Wspólną cechą wszystkich wyrobów jest wysoki kunszt rękodzielniczy. Przy rosnącej, wielkose-ryjnej produkcji — stwierdził m. in. premier P. Jaroszewicz w rozmowie z przed stawicielami władz CZR istnieje równocześnie miej--sce dla wyrobów będących' dziełem indywidualnych rze mieślników. Dobre tradycje polskiego rękodzieła powiną ny być kultywowane i za-, sługują na poparcie. Podotn nie jak inne formy działali ności rzemiosła na rzecz społeczeństwa tj. usługi i wytwórstwo artykułów rynkowych. Z POMOCĄ SAMOTNYM CHORYM Loteria fantowa PCK KOSZALIN. W naszym województwie istnieje obecnie 18 punktów opieki nad samotnymi chorymi, prowadzonych przez odpowiednio przeszkolone siostry pogotowia PCK. Sieć tych jednostek — obejmująca w zasadzie miasta powiatowe i kil ka ośrodków miejsko-gminnych — zostanie w najbliższych latach znacznie rozbudowana. Liczba stałych podopiecznych PCK —miesz kających samotnie i wymagających codziennej opieki starszych i schorowanych osób — sięga prawie pół tysiąca. Społeczne potrzeby związane z dalszym rozwijaniem takiej działalności przez Polski Czerwony Krzyż są ogromne. Właśnie z myślą o przysporzeniu funduszów, niezbędnych dla roztaczania coraz szerszej opieki nad samotnymi chorymi, Polski Czerwony Krzyż organizuje ogólnokrajową loterię ?an* tową. Już od najbliższej niedzieli w kioskach „Ruchu" będzie można nabywać losy w cenie 5 zł. Wśród głównych wygranych (a wygrywa co trzeci los) są samochody marki fiat 126p, telewizory, motocykle, pralki, maszyny do szycia, motorowery, rowery, radioaparaty, zegarki, akordeony, magnetofony, odkurzacze* adaptery, aparaty fotogram ficzne i wiele innych cennych fantów, są też nagro^ dy pocieszenia w postaci bonów towarowych, wartości 20, 10 lub 5 zł, które można realizować w kioskach „Ruchu". A jeśli już szczęście nie dopisze — uczestnictwo w loterii PCK będzie wyrazem społecznej ofiarności. Całkowity dochód przeznacza sią bowiem na opiekę nad samotnymi chorymi, (w) Od jutra nowe 500-złotówki WARSZAWA (PAP). Jak już informowaliśmy, od 16 grudnia br. będą stopniowo wprowadzane do obiegu bank noty 500-złotowe nowej emisji (z wizerunkiem Tadeusza Kościuszki), przy równoległym obiegu banknotów dotych czasowych. Banknoty nowej emisji będą wypłacane z kas oddziałów Narodowego Banku Polskiego przy podejmowaniu gotówki na wypłatę wy nagrodzeń oraz przy regulowaniu innych płatności. Część wypłat będzie nadal dokonywana w dotychczaso wych banknotach 500-złoto-wych — aż do wyczerpania się ich zapasu, gdyż z obiegu wycofywane będą sukcesywnie jedynie te odcinki, które ulegną zużyciu. Jak z tego wynika, począwszy od 16 bm. będziemy mogli płacić zarówno banknotami nowymi jak i starymi, które w pełni zachowu- ją swoją wartość i są nadal prawnym środkiem płatniczym. Nie dokonuje się żad nej jednorazowej wymiany banknotów dotychczasowych na nowe, lecz stopniowo zastępuje się zużyte odcinki nowymi, o tej samej wartości nominalnej. Chodzi tylko o wprowadzenie banknotów bardziej estetycznych, o większej trwałości i o formacie dogodniejszym dla obywateli. Jednocześnie NBP informuje, że od 15 stycznia 1975 roku wprowadzone zostaną do obiegu banknoty 100 zł nowej emisji (z wizerunkiem Ludwika Waryńskiego). KOMUNIKAT MO Komenda Wojewódzka MO w Koszalinie zwraca się z prośbą do osób, które w dniu 26 maja 1974 r., od godziny 19. widziały mężczyznę przedstawionego na zdję ciu, aby osobiście lub telefonicznie skontaktowały się z Komendą Wojewódzką MO w Koszalinie, ul. Słowackiego 11, pokój 134—135; tel. 29-258 lub 29-248. Rysopis: wzrost 169 cm, twarz pociągła, włosy ciemnoblond, ubrany w koszulę koloru beżowego typu „polo", zapinaną na guziki, kurtkę koloru czarnego ze skaju, z szerokim pasem, zapinaną na zamek błyskawiczny, spodnie długie koloru beżowego (ciemniejsze od koszuli), pantofle czarne sznurowane, skarpetki żółte elastyczne. Strona 4 NA ŚWIECIE Głos Koszattńskl nr 349, A jednak zjejiienip Wiwat abstynencja! Patrol policji drogowej w Fayetteville (stan Północna Karolina, usa) zatrzymał dwa samochody, których kierowcy Tommy Underwood i Robert Tin-dali znajdowali się w stanie upojenia alkoholowego. Pierwszym — okazał się główny inspektor miejscowego Urzędu Kontroli Napojów Alkoholowych, a fi drugim — jego zastępca. Samochody prowadzone j>rzez nich należały do tejże instytucji. Panie Simenon, mam to już z głowy I Wielbiciel komisarza Maigreta, Joseph Drillard s Paryża, napisał w liście do Georgesa Simenona: „Kochany Panie Simenon. Przeczytałem ponad 30 Pańskich kryminałów i chciałbym sam coś z tych rzeczy przeżyć." Zakleił kopertę, odniósł na pocztę, a kiedy wracał — został w ciemnej uliczce napadnięty, pobity 1 obrabowany. Kiedy w szpi talu odzyskał przytomność, podyktował list: „Kochany Panie Simenon. Pierwszy list nie jest już aktualny. Przeżyłem swoje i sprawę mam i głowy". Prezent dla synka Z żalu, że nie widział katastrofy samolotu, który rozbił się w pobliżu willi jego tatusia, żądny silnych wrażeń, 8-letni synek włoskiego bankiera Vittorio Manelli, dostał spazmów, które trwały wiele godzin. Przestał płakać, kiedy w obecności zaproszonych wieczorem gości tatuś-ban kier obiecał latorośli sfinansowanie podobnej kata •trofy. „Uprzedzę pilota — dodał signore Manelli, żeby w porę wyskoczył"... o STATNIE WYDARZENIE, które ponownie zwróciło uwagę na dyplomację za watykańską Spiżową Bramą, dotyczyło znamiennego incydentu wywołanego przez amerykańskiego sekretarza do spraw rolnictwa, BUHTZA. Ten ostatni, z okazji zakończonej niedawno Światowej Konferencji Żywnościowej w Rzymie, pozwolił sobie na publiczne uwagi krytykujące bezpośrednio osobę papieża PAWŁA VI z powodu jego przemówienia, wygłoszonego do uczestników tegoż zgromadzenia. Jak wiadomo, w przemówieniu swoim Paweł VI wyraził się negatywnie o propozycjach rządu USA, które wykorzystując tym razem konferencję żywnościową powtórzyły znane stanowisko Waszyngtonu w kwestii rygorystycznej kontroli urodzeń w duchu neomaltuzjańskim. Na szczególne podkreślenie zasługuje epilog wspomnianego incydentu. Otóż w wyniku głosów oburzenia ze strony amerykańskiej i świa towej opinii katolickiej, pre- większej części dyskretne, działanie zmierzające do rychłego uwolnienia tego dostojnika kościelnego. W chwili aresztowania przed kilkoma miesiącami posia- Dyplomacja za Spiżową Bramą zydent USA Gerald Ford, pu blicznie skarcił swojego ministra rolnictwa za jego uwłaczającą papieżowi wypowiedź. Zdaniem wielu dobrze poinformowanych dzienników zachodnich za przemó wieniem prez. Forda kryła się również dobrze przemyślana i skutecznie przeprowadzona akcja dyplomatycz na Watykanu. Za pośrednictwem episkopatu USA Stolica Apostolska wskazała rządowi Stanów Zjednoczonych, że oczekuje szybkiej i stanów czej reakcji administracji amerykańskiej na wystąpienie członka rządu w Waszyngtonie. Żądanie to zaspo kojono szybko. Na marginesie tej akcji watykańskiej odnotować można również inne inicjatywy polityczne Kurii Rzym skiej na płaszczyźnie między narodowej. I tak więc w kwestii uwięzionego w Izrae lu arcybiskupa Cappuccfego za rzekomą współpracę z jed nostkami Organizacji Wyzwo lenia Palestyny, Watykan rozwinął energiczne, choć po dał on watykański paszport dyplomatyczny. Mimo kilkakrotnych oficjalnych wystąpień w jego obronie, arcybiskup Cappucci nadal znajduje się w więzieniu, co wy wołuje nie tylko za Spiżową Bramą, lecz także w wielu innych światowych środowiskach katolickich, oburzenie 1 żądanie natychmiastowego jego uwolnienia. Dyplomacja za Spiżową Bramą również w tej sprawie podejmuje no we kroki. W dziedzinie swych stosun ków z Ameryką Łacińską dyplomacja watykańska znaj duje się również w szczegół nie angażującej sytuacji. I tak więc położenie Chile rządzonego przez faszystowską juntę wojskową wywołuje nowe znamienne reakcje dyplomacji papieskiej. Ta o-^ statnia pragnie udzielić wydajniejszego niż dotąd wspar cia miejscowemu episkopato wi pod przewodem kaTd. Hen riaueza Silvy, Tym bardziej, te po ostatnim skazaniu na banicję chadeckiego senatora Fuentealby, bliskiego o- ■oby prymasa Chile, konflikt między juntą a sporą częścią miejscowych biskupów oraz działaczy katolickich staje się coraz ostrzejszy. Według informacji włos kiej prasy katolickiej, w Wa tykanie rozważano niedawno możliwość zawieszenia stosunków dyplomatycznych z Santiago, co, po analogicznym akcie dokonanym w końcu listopada br. przez Meksyk, stanowiłoby kolejny krok na drodze wiodącej do pogłębienia izolacji junty na scenie międzynarodowej. Jednym z głównych problemów spornych między Waty kanem a juntą chilijską — obok sporów wewnętrznych związanych z ewolucją postawy większości polityków chadeckich akcentujących swój dystans wobec rządu wojskowego — jest sprawa działającego obok chilijskiego episkopatu biura oomocy dla chilijskich więźniów politycznych. Organ ten nie tylko udziela pomocy więźniom junty, ale także gromadzi materiały demaskujące terror szalejący w Chile. Fakty te publikowane następnie na łamach prasy światowej w dodatkowy spo sób ujawniają intencje i czy ny junty, wywołując z jej strony protesty i pogarszając oficjalne stosunki z Watyka nem. Obserwując te f wiele Innych przejawów aktualnej działalności dyplomatycznej Watykanu, możemy zorientować się tym lepiej w zamiarach i priorytetach przy świecających kierownictwu Stolicy Apostolskiej. Kierując się realistycznymi odczuciami I ocenami pragnie ono nawiązać bliższe i trwał sze stosunki Watykanu oraz Kościoła z tymi obszarami 1 środowiskami społecznymi, w których kryzys nurtujący światowy katolicyzm utrudniał dotąd rozwój i pozycję chrześcijaństwa. W tym, bar dziej pozytywnym i realistycznym ustosunkowaniu się dyplomacji watykańskiej dó zjawisk współczesnych, swoje istotne miejsce zajmuje rów nież polityka Stolicy Apostolskiej wobeo krajów socjalistycznych. IGNACY KRASICKI IZRAEL W ŚLEPYM ZAUŁKU OBECNA FAZA polityki Tel Awiwu, pl sała „Frankfurter Allgemeine Zei-tungł{ polegająca na przeciwdziała niu zarzutom nieustępliwości ze strony opinii światowej i unikaniu jednocześnie błędów strategicznych z okresu wojny październikowej jest czymś wię cej aniżeli zajęciem zręcznej pozycji woj-skowo-technicznej w nowym położeniu na Bliskim Wschodzie. Określa w ogóle polity kę Izraela, każda bowiem polityka tego państwa, zagraniczna czy wewnętrzna jest militarnie umotywowana. Wymaga to oczywiście nieustannej mobilizacji powoływania pod broń coraz nowych roczników I coraz szybszego ich wy mieniania. Całą armię trzymać trzeba w stanie ciągłego pogotowia bojowego I... wzmagać zbrojenia. W tym roku izraelskie zakupy broni w USA osiągnęły pułap 2,5 mld dolarów w porównaniu z 2 mld przed rokiem i 600 min przed dwoma laty. Kosz ty zbrojeń przekroczyły jedną trzecią budżetu. Ile wyniosą w nadchodzącym roku, jak długo Izrael będzie mógł sobie pozwolić na rozkręcanie niebezpiecznej spirali zbrojeń, przerzucając ich koszty na barki społeczeństwa — oto jedno z pytań uparcie nasuwających się na tle ciężkiej sytuacji wewnętrznej tego kraju. Zazębiają się tutaj dwie okoliczności: porażka polityki zagranicznej Izraela i największy w jego historii krach gospodarczy. W obliczu pogłębiającej się izolacji kraju na arenie międzynarodowej, cze go najdotkliwszym dla Tel-Awiwu przejawem były wyniki szczytu w Rabacie, potwierdzające konsolidację świata arabskie go w związku z kwestią palestyńską i gło sowania w Zgromadzeniu Ogólnym w spra wie uznania praw narodu palestyńskiego - społeczeństwo izraelskie zrozumiało lepiej niż kiedykolwiek bezcelowość wieloletnich o-fiar i wyrzeczeń, jakich od niego żądano. Poczerwcowa euforią ustąpiła miejsca znie chęceniu, a nawet goryczy. Rząd, słychać głosy w Tel-Awiwie, prowadzi kraj „dalej niż donikąd" z winy swego zaślepienia i braku realizmu: „Kiedyż wreszcie pojmie rząd Rabina, że nafta jest bronią bardziej giętką i skuteczną niż karabin?". Dziennik „Times" bynajmniej nie wrogi Izraelowi, za uważył niedawno, że „podjęcie rozmó\v w Genewie z Arafatem w żadnym wypadku nie zaszkodziłoby Izraelowi, ani nie osłabiło jego pozycji przetargowej". „Dalej niż donikąd" oznacza w Izraelu drastyczne obniżenie poziomu życia szerokich mas. Z oburzeniem przyjęto 43-procen tową dewaluację funta, obliczoną na zastopowanie ubytku rezerw obcej waluty, przeznaczonych na dalszy import broni. De monstranci rozbijali magazyny, podpalali samochody, walczyli zaciekle z nacierającą policją i wojskiem. Konsekwencje posunięć rządu biją bowiem niesłychanie dotkliwie w podstawy e-konomiczne życia narodu. O 30 do 200 proc. zdrożały artykuły pierwszej potrzeby jak chleb, mleko, ryż, olej jadalny, o trzysta - cukier. Zwiększyły się koszty komunikacji miejskiej, benzyny, elektryczności. „Do słownie i w przenośni ciemniej i puściej zrobiło się w Izraelu u progu zimy" — pisał zachodnioniemiecki korespondent. „Wygaszono wiele świateł i reklam, po mieście krąży mniej samochodów, ruch w kawiarniach zmalał o połowę, w mieszkaniach ogranicza się ogrzewanie (przy pomocy ropy, więc bardzo drogie)". W sumie koszty utrzymania wzrosły o około 40 proc. „Dewaluacja, jak oświadczył jeden z przedstawicieli opozycji, oznacza nie tylko potrzebę zaciskania pasa, usprawiedliwianą przez rząd, jak zawsze, rosnącym kosztem zbrojeń i ich koniecznością, ale jest ciosem, zadanym poniżej paso". IZRAELCZYCY mieli czai przyzwyczaić się do tego, że płęcą najwyższe w świecie podatki. Ale przeciw obecnej, kolejnej Ic^i podwyżce, protestują tym energlęzniej że zwiększono jednocześnie wysokość rzekomo „do brówolnych", a faktycznie przymusowych za kupów obligacji wojskowych. Niewesołego obrazu dopełnia szybki wzrost bezrobocia i deficyt bilansu płatniczego, kształtujący się na poziomie 3,5 mld dolarów. Skutkiem recesji w świecie kapitalistycznym zmalało też o około 725 min dolarów jego pokrycie przy pomocy USA i z dotacji amerykańskich kół proizraelskich. Rządowi premiera Rabina nie przeszkadza, że dewaluacja nabija dodatkowymi zyskami kieszenie finansistów i wielkich przemysłowców, którym sprzyja wzrost'konkurencyjności towarów izraelskich na rynkach zagranicznych, że bogacić się będą na dewaluacji inwestujące w Izraelu obce koncerny. Ale fakt ten przyspiesza z natury rzeczy radykalizację nastrojów ludności. Dowodzi tegc wymownie zmiana nastawienia kompromisowego kierownictwa Hista-drut - Powszechnej Federacji Pracy Izraela, nalegającej na przyznanie robotnikom pełnej rekompensaty za podwyżkę cen. Tak więc rząd znalazł się pod silnym ostrzałem, co pogarsza jeszcze jego sytuację w Knessecie, gdzie dysponuje zaledwie jednym głosem przewagi i jeszcze bardziej uzależnia od opozycji prawicowo--nacjonalistycznej. Nie jest dla nikogo tajemnicą, że niepopularne posunięcia, o których mowa, mógł przeprowadzić jedynie dzięki uzyskaniu poparcia Narodowej Partii Religijnej. Niektórzy komentatorzy wysuwają stąd wniosek, że dotychczasowa polityka zagraniczna będzie kontynubwana powodując zaostrzenie wystąpień szerokich mas na rzecz pokoju, w obronie bezpieczeń stwa I uzdrowienia gospodarki kraju. Wed ług oceny KP Izraela, w perspektywie liczyć się t"eba z nasileniem walki klasowej, po laryzacją społeczeństwa I pogłębieniem po litycznych rozbieżności w Iź^ąelu. JADWIGA ROJEK WŁOCHY. Staromiejski zaułek Rawenny, położonej w północno-wschodniej części kraju. Miasto bogate jest w zabytki architektury. Fot, CAF Albinowski FONTANNA ROPY NAD BAŁTYKIEM (Korespondencja APN j Moskwy) Niedaleko od miasta Kaliningradu, na wybrzeżu Morza bałtyckiego, odkry to położone najdalej na zachód w Związku Radzieckim złoża ropy naftowej. Osmy z kolei odwiert dał tu ropę naftową w nie spotykanej jakości, któ ra wymaga nieznacznej przeróbki, złoża paliwa od kryte na radzieckim wybrzeżu Bałtyku zaopatrzą w surowiec przetwórnie ropy naftowej Białoruskiej SRR. Część ropy zamierza się skierować do systemu międzynarodowych rurociągów naftowych przyjaźń, które ciągną się z ZSRR do europejskich krajów socjalistycznych, w tym także do Polski. Roponośny region na zachodzie ZSRR jest najmłodszy w kraju. Natychmiast wydoroślała Syberia Zachodnia, uważana jakieś dwa lata temu za niemowlę przemysłu naftowego i gazowego. Jak poprzednio, szerokie badania geologiczne prowadzi się w rejonach azjatyckiej części ZSRR. Uważa się za rokujące na dzieje tereny Dalekiego Wschodu, Azji Środkowej, dna Morza Kaspijskiego, Bałtyckiego, Azowskiego i innych. W roku 1974 radzieccy naftowcy powinni wydobyć 450 milionów ton ropy naftowej. Aby wykonać to ważne zadanie, należy przewiercić 10,7 miliona metrów skał (w tym 3 miliony metrów szybów prób nych)^ Wykonanie tego planu zapewnione będzie nie tylko w wyniku odkrycia nowych złóż ropy naftowej, lecz także wskutek podjęcia zespołu technicz-no-geoiogicznych przedsięwzięć, mających na celu zwiększenie wydobycia na eksploatowanych terenach roponośnych. Główny przyrost wydobycia ropy osiągnie Syberia Zachodnia. Powiększy ona wydobycie do 116,2 miliona ton rocznie. Za-chodniosyberyjscy naftowcy zapewnią w roku 1974 taki przyrost wydobycia ropy, jaki w minionym roku osiągnięto w całym kraju: 28,7 miliona ton. Wskaźnik ten jest najwyższym osiągnięciem rocz nego przyrostu wydobycia ropy naftowej w całej historii radzieckiego przemy słu naftowego. Podobne tempo utwierdza nas w przekonaniu, że przemysł naftowy wykona wytyczne XXIV Zjaz du KPZR doprowadzić wy dobycie ropy naftowej w roku 1975 do 480—500 milionów ton. W. AFINOGENOW KOTOWSKA LITEWSKA SRR PRL Pobaw się Hitlerem... Mimo protestów części społeczeństwa RFN w wielu skle pach z zabawkami sprzedawane są ołowiane figurki przed stawiające... Hitlera, Goeringa i Mussoliniego. Z oburzę-niem pisze o tym jedna z czytelniczek monachijskiej „Am bendzeitung", Ęiatbara Stpck, która osobiście interweniowała w jednym ze sklepów. Oświadczono jej, że figurki te sprżedaiuane są nie tylko jako zabawki dziecięce, lecz przede wszystkim sprzedawane są zbieraczom. Jak pisze postępowa agencja prasowa PPA, producew tem figurek ołowianych jest jakaś firma hiszpańska, na-miast są one rozprowadzane przez jedną z firm z Norymbergii. G/os Koszaliński nr 34& PROBLEMY WOJEWÓDZTWA Strono 5 ' - -z 8 - Hp • ' : #1 f lilii s\ >>śt$ iw Zawiodły nas trzy pory roku. Ale zima zameldowała się przed terminem mrozem, śniegiem ?... sztormem na morzu. Jaka będzie - sroga czy łagodna - okaże się. Ze wzburzonego sztormem morza niezadowoleni sq rybacy. Na oblodzone i pokryte śniegiem drogi narzekają drogowcy i zmotoryzowani. Pierwszy śnieg sprawił natomiast dzieciom dużo radości. Na zdjęciach rezultaty zimowej aury przedwczoraj, (hz) Zdjęcia: Jerzy Patan ...by wzrastały efekty i SS fv Wałecka S ROZMOWA ZE STANISŁAWEM SKWIERAWSKIM I SEKRETARZEM KOMITETU GMINNEGO PZPR ii W STUDZIENICACH (dokończenie ze str. 1) w Ugoszczy, Półczynie, Studzienicach, Babacinie, Przewozie i Kłącznie organizacje partyjne, w stosunku do ogółu piieszkańców, są małe. — Praca w takich organizacjach, ma łych i rozproszonych, nie należy do łatwych... — Zr całą pewnością różni się zasadniczo cd modelu, jaki wypracowują sobie egzekutywy w zakładowych organizacjach partyjnych, gdzie cała załoga, w tym i członkowie partii, są na miejscu. Mamy taką, liczną i dobrze pracującą or ganizację partyjną, w Ugoszczy. W proponowanym programie działania Komitetu myślimy o utworzeniu dwunastej organizacji partyjnej w naszej gminie. Będzie to organizacja zakładowa w Osławię Dąbrowie, gdzie ruszy chyba w przyszłym roku Zakład Betonów Komórkowych. Wśród stałej załogi, jaka tam będzie, znajdą się członkowie partii i Komitet Gminny będzie musiał wiele uwagi po-śwęcić tej organizacji, aby okrzepła i mo gła dobrze rozwijać swą działalność. A dziesięć wiejskich podstawowych organizacji partyjnych to szczególny problem. Chociażby z dyscypliną, jaka jest potrzeb na w partii, wyrażającą się w przychodzeniu na zebrania, szkolenia, w opłacaniu składek. W zakładzie pracy wystarczy wywiesić ogłoszenie o zebraniu, a na wsi trzeba myśleć o specjalnym systemie zawiadamiania, bo z informacją o zebraniu trzeba dotrzeć do każdego in dywidualnie. Ostatnio, zebranie wiejskiej podstawowej organizacji partyjnej w Ugoszczy rozpoczęło się już piętnaście minut po oznaczonym terminie. Na wsi to duży sukces. Okazało się, że członkowie partii ętrzymali imienne zawiadomię ni a. Jak widać, ten system poskutkował, chociaż muszę przyznać, że z dyscypliną wśród członków partii w naszej gminnej organizacji nie jest źle. Ale dobrze jest przede wszystkim tam, gdzie organizacje partyjne konsekwentnie o to dbają. Bardzo w tym pomogły rozmowy partyjne. Zdarzało się, że nawet bezpartyjni zwracali nam uwagę na niewłaściwe postępowanie któregoś z członków partii. I tam, gdzie rozmowy były dobrze przeprowadzone, rezultaty są widoczne. W tym cza sie odwołaliśmy nawet jednego z sekretarzy, bo pokrzykiwał „ja tu rządzę", zdarzało się, że jego zachowanie pozostawiało wiele do życzenia. Dwie osoby skre śliliśmy z ewidencji, były także trzy nagany i upomnienia. Jeżeli były uwagi do postępowania niektórych członków partii w życiu prywatnym, rozliczała ich cała organizacja partyjna. Dzisiaj to już nie ci sami ludzie. W tej chwili mamy w na czej organizacji partyjnej albo wzorowych gospodarzy, albo przeciętnie dobrze gospodarujących, a ci, których przyjmu- jemy, to muszą być ladzie, którzy swoją pracą i postępowaniem zasługują na szacunek środowiska. Ostatnio zgłosił się do nas jeden z rolników, dobry gospodarz,' ale miał jakieś zatargi w domu. Powiedzieliśmy mu o tym. Najwidoczniej zrozumiał i poważnie potraktował naszą roz mowę, bo podobno jest już tam wszystko w porządku. Jeżeli tak będzie istotnie, przyjmiemy go w poczet kandydatów. — Jak widać, Wasza organizacja par tyjna przygotowuje się w ten sposób solidnie do wymiany legitymacji partyjnych. A ponadto nowe władze administracyjne na wsi są także godnymi partnerami dobrze pracujących organizacji partyjnych. — Problem w tym, że niektóre wiejskie organizacje partyjne, oczywiście tego typu co nasze, nie mają jeszcze dostatecznego wpływu na to, co się na wsi dzieje. A dzieje się coraz więcej, problemów przybywa i to niebagatelnych. Wiążą się one chociażby z nowym systemem szkol nictwa. W Studzienicach rozbudowa budynku szkolnego jeszcze trwa, dzieci liczą się w lokalach zastępczych, na miejscu mieszka ledwie trójka nauczycieli, pozostali dojedżają. To źle, ale mieszkań dla nauczycieli nadal nie ma. Należycie mamy rozwiązane dojazdy dzieci do szko ły gminnej, ale i w tym jest zasadniczy mankament. Jesienią i zimą dzieci nie mogą brać udziału w zajęciach pozaszkol nych, a nawet wątpliwe, czy będą mogły odrabiać lekcje w szkole. Zatem trzeba będzie raz jeszcze to wszystko rozważyć. A oto przykład z innej dziedziny. Studzie nice są rejonem turystycznym, we wsi trzeba budować restaurację, a Gminna Spółdzielnia broni się przed tym, dowodząc, że nie ma tej budowy w planie. Najgorsze, że nasza gmina pozbawiona jest jakichkolwiek placówek usługowych. Nie ma fryzjera, szewca, krawca, punktu naprawy telewizorów. Wszystko trzeba załatwiać w Bytowie. My patrzymy ńa gees, a ci odpowiadają, że brak pomieszczeń na placówki usługowe. Nie najlepiej jest jeszcze z usługami kółek rolniczych. Ileż tu możliwości działania dla członków partii, zasiadających w komisjach Gminnej Rady Narodowej, w samorządzie geesu, działających w kółkach rolniczych. Ale wracamy do punktu wyj ściowego tej rozmowy. Aby nasza organizacja partyjna mogła mieć pełny u-dział w tym, co na wsi się dzieje, musimy jej szeregi wzmocnić o ludzi młodych, wyrobionych społecznie i politycznie, świadomych i odpowiedzialnych, któ rzy będą mogli reprezentować stanowisko partii tam, gdzie działają. I do tego właśnie zmierzamy. Chodzi nam bowiem o to, aby efekty pracy partyjnej w środowisku wiejskim stale wzrastały. — Dziękuję za rozmowę. Rozmawiała: J. SLIPINSKA vV-i Pamiętam rekonesans i narzekanie klientów na złe zaopatrzenie sklepów wa-rzywniczo-owocowych powiatu wałeckiego. Pamiętam też rozmowę w dyrekcji tamtejszego Oddziału WSOP i zapewnienia, że ludzie odpowiedzialni za zaopatrzenie dołożą starań, by sytuacja. uległa radykalnej poprą wie. Takie zapewnienia siłą rzeczy muszą budzić nie-dowierzenie, bo — jak głosi porzekadło — z pustego i Salomon nie naleje. Ale w Wałczu jeszcze wiosną postanowiono doprowadzić do takiej sytuacji, by było z czego nalewać. Józef Kisielewski, rolnik ze Strączna, już od kilku lat zajmuje się uprawą warzyw i krzewów owocowych. W maleńkiej szklarni, którą wraz z synem wybudował kilka lat temu, niewiele można jednak zdziałać. Koncentrowali się głów nie na uprawie porzeczek i truskawek, nie porzucili jednak myśli o rozbudowie szklarni. Sami nie daliby rady tak dużemu przedsięwzięciu. Poszukiwali wspólników. Początkowo trudno było o chętnych wśród miej scowych rolników. Ale znaleźli się — Edward Steciak i Zygmunt Stanisławski. Teraz w Strącznie istnieje zespół szklarniowy, który postanowił na szeroką skalę rozwinąć uprawę warzyw. — Czas realizacji naszego zamierzenia jest już bliski — mówi Józef Kisielewski. — Lada dzień z biura projektowego POM Trzeciąż otrzymamy dokumentację szklarni. Konstrukcję stalową, dzięki uprzejmości dyrekcji POM w Mirosławcu, będziemy mieli w pierwszym kwartale przyszłego roku. Całe szczęście, że przyjęto tam nasze zamówię nie. W zakładzie Centrali Spółdzielni Ogrodniczych w Poznaniu, gdzie produkowane są takie szklarnie, kolejka kończy się w 1976 r. Na początku trzej rolnicy wchodzący w skład zespołu wydzielili ze swoich gruntów działki, które połączone stanowią 2,4 tys. m. kw. Na tej działce staną cztery szklarnie, 12 razy 54 metry każda. 0'bok wybudują kotłownię, a nad nią magazyn. Swoją małą szklarnię Józef Kisielewski Drzekazał zespo- łowi. Będą w niej przygotowywać rozsady. Tyle na początek. W ich zespole myśli się już bowiem o powiększeniu ogrodnictwa. Za dwa, trzy lata zechcą dwukrotnie zwiększyć gospodarstwo. Tymczasem każdy otrzymał przydział zadań. Jeden stara się o żwir, drugi o ceg ły. Postanowili jak najwię-' cej prac wykonać we własnym zakresie, żeby koszt inwestycji był jak najmniej szy. Wyliczyli wstępnie, że realizacja zamierzenia systemem gospodarczym pochłonie około 2 min zł. Zespół uzyskał z Banku Rolnego pożyczkę na dogodnych warunkach' z s za nsąna''u morzenie części długu. Józefowi Kisielewskiemu nie brak zapału do pracy, ale jest już nie pierwszej młodości. Z myślą o przyszłości zespołu wciąga do pracy syna, z którym dotąd razem gospodaruje. • — Syn i synowa wybierają się na kurs ogrodniczy, bo w takiej dużej szklarni będzie wiele roboty, na którćj trzeba się dob rze znać. Na początek chcemy uprawiać ogórki, pomidory i kwiaty a jako przed-plon — rzodkiewkę, sałatę i szczypior. Ile? Jak najwięcej. Wyliczyliśmy, że będziemy zbierać 6 do * ton pomidorów 1 3 do 4 ton ogórków. Na razie nie zamierzamy zespołowo uprawiać warzyw gruntów ych, chyba że każdy zechce indywidualnie się tym zajmować. Mamy nadzieję, że nasze przedsięwzięcie spodoba się innym rolnikom we wsi i zechcą §ię do nas przyłączyć. Wałecka spółdzielnia ma pod opieką jeszc* kilku obec nych i przyszłych producentów warzyw i owoców w ca łym rejonie działania, tzn. w pow. wałeckim, i złotowskim. Młody rolnik z Kłębowca już należy do grona producentów warzyw, z którymi spółdzielnia jest w kontakcie W Dobinie również indywidu alny rolnik zdecydował się urządzić ogrodnictwo, korzystając z pomocy spółdzielni. W pow. wałeckim powsta ły niedawno dwa sady zblokowane — w Tycznie i Przypkowie. Spółdzielnia pomogła w uzyskaniu materiału szkółkarskiego i zawarła z producentami umowy na dostawę owoców. Warta odnotowania jest jeszcze jedna inicjatywa dyrekcji wałeckiego Oddziału WSOP.W porozumieniu z Wy działem Rolnictwa spółdzielnia przeję'ła w pobliżu Wałcza. 35 ha ziemi należącej do PFZ, na której urządzi zblo kowaną plantację truskawek i porzeczek. Cały teren, podzielony na działki, nie więk sze niż 25 arów, zostanie od dany w indywidualne użytko wanie mieszkańcom Wałcza. Obecnie przed zimową orką spółdzielnia wykonuje wapnowanie ziemi. Zabiegi upra wowe wykonuje się wspólnie a w przyszłym roku każdy indy w' iualnio *kona nasadzenia krzewów, oczywiście pod nadzorem spółdzielczej służby produkcj' ogrodniczej. Spółdzielnia dostarczy również materiał nasadzeniowy. Pierwszy zbiór truskawek z tej plantacji nastąpi w 1976 roku, porzeczek zaś w 1978 r. Cały zbiór trafi oczywiście do 'magazynów- spółdzielni. Chętnych do współpracy na tej zblokowanej plantacji na pewno nie zabraknie Już te raz wielu dorytuje się o wa runki udziału. Spółdzielnia interesuje się również uprawami pieczarek W Laskach i Wałrzt są już pieczarkarnie. Kolejne, pod patronatem spółdzielni, powstają w Toporzyku oraz dwie w pow. złotowskim. Wszyscy producenci zawarli ze spół-_jjzielnią odpowiednie umowy. Przyznać trzeba, że w krót kim czasie podjęto w pow-wałeckim sporo inicjatyw zmierzających do stworzenia lokalnej bazy produkcyjnej owoców i warzyw. Część z tych inicjutvw już procentuje, część zacznie procentować w najbliższych latach,' co wróży rychłą poprawę zaopa trzenia rynku owocowo-warzywnego. W naszym województwie nie ma jednak dotąd bazy usługowej wspierającej takie inicjatywy, jak wałeckiej spółdzielni, Nie ma zakładu, który szybko i na każde złe cenie wykonywałby np. stalowe konstrukcje szklarni. Trudno jest również uzyskać szkło szklarniowe. Nie mniej trudno o materiał szkółkarski. Wobec dużego zainteresowania rozwojem warzywnictwa i sadownictwa wobec wielu zamierzeń- w tej dziedzinie niezbędne jest roz winięcie działalności usługowej. ANNA ZALEWSKA Strona 6 OŚWIATA KULTURA SZTUKA LITERATURA Cios Kasza/tfskl nr 349. W OBLICZU REFORMY OŚWIATY WSZYSTKO ZALEŻY OD PEDAGOGÓW i Z uwagi na specyfikę szkoły, proces kierowania nią jest odmienny niż kierowania innymi instytucjami. Specyfikę tę zaznacza obecność społeczności uczniowskiej i to właśnie stwarza problem kierowania podwójnego, chociaż spójnego: po pierwsze — pracownikami pedagogicznymi, administracyjnymi i obsługi, po drugie — uczniami. Kierującemu szkołą jest zatem potrzebny, obok wiedzy z zakresu nauk pedagogicznych, odpowiedni zasób wiedzy z teorii organizacji (pracy) i zarządzania. Wiedza ta, choć może w nieco skromniejszym zakresie, potrzebna jest każdemu nowoczesnemu nau czycielowi, jako bezpośrednio kierującemu zespołami uczniowskimi (grupami, klasami) Szkoła, jako instytucja wychowująca i nauczająca, powinna działać szczególnie spraw nie. Skutki wynikłe z wadliwego działania szkoły są o wiele groźniejsze, niż skutki niesprawnego działania innych instytucji. Każda szkoła będzie prawdziwą kuźnią wychowania młodego pokolenia, jeżeli od najmłodszych klas wpajać będzie swoim wy chowankom nawyki starannej, dokładnej i sumiennej pracy, kształtować szacunek dla dobrej roboty i gotowość do stawiania dobra publicznego jako wartości najwyższej. Będzie to wykonywanie zadania szerokiej popularyzacji ogólnych zasad prawidłowej oiganizacji pracy. Będzie w tym rów nież szeroko pojęta działalność wychowawcza. Chodzi o to — by nauczyciel i szkoła, jako całość, oddziaływały na młodzież przy kładem i stawianiem wymagań. Popularyzacja zasad dobrej roboty powinna przenikać treść wykładów wszystkich przedmio tów nauczania. Tutaj młodzi ludzie winni za sprawą nauczyciela znaleźć przykłady dobrej roboty, sprawnego działania. Dlatego przyszłym nauczycielom należy wpajać naukowe zasady organizacji pracy i kierowania pracą, ze szczególnym uwzględnieniem wyrobienia umiejętności poprawnelo kierowania zespołem ludzkim (grupą, klasą szkołą). Najwięcej niepowodzeń w pracy szkół wynika nie ze złej woli uczących rn/mmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmm ł toczących sie. 1«« * niedomagań w organizacji i zarządzaniu szkołą. W Instytucie Kształcenia Nauczycieli i Ba dań Oświatowych w Koszalinie, jednym z pierwszych zakładów, który rozwinął swoją działalność — i do pracy którego przywiązujemy dużą wagę — jest Zakład Doskonalenia Kadr Kierowniczych, prowadzony przez mgr K. Głowacką. Zakład ten zaj muje się całością prac programowo-organizacyjnych i naukowych, zmierzających do uruchomienia i prawidłowego funkcjonowa nia systemu kształcenia i doskonalenia kad ry kierowniczej szkolnictwa w naszym woje wództwie. Pragniemy wyposażyć kierowniczą kadrę oświatową województwa w wiedzę i umiejętność, niezbędne do efektywnego wykonywania funkcji kierowniczych w szkołach i innych placówkach oświatowo -wychowawczych. Te zadania realizujemy bądź na studiach podyplomowych, kursach specjalistycznych dla nowo mianowanych dyrektorów, kursokonferencjach dla wizytatorów metodyków przedmiotów, bądź przez powszechne samokształcenie kadry kierowniczej oświaty. W bieżącym roku szkolnym na studia po dyplomowe z zakresu teorii organizacji i zarządzania skierowano ponad 70 osób. Kilkudziesięciu wizytatorów kontynuuje studia podyplomowe według specjalności w CDN. W pierwszej dekadzie listopada zakończyliśmy pierwszą serię z cyklu kurso-konferencji, organizowanych przy współpracy wizytatorów KOS, doskonalących pracę wizytatorów metodyków przedmiotów w powiatach naszego województwa. Założeniem naszym jest, by powszechne sa mokształcenie w ciągu 3—4 lat objęło wszy stkich dyrektorów i ich zastępców ze szkół i placówek oświatowo-wychowawczych, a także wszystkich którzy zgodnie ze statutem szkoły zajmują stanowiska kierownicze. W ubiegłym roku szkolnym ten cykl ukończyło pomyślnie 116 osób. Sondaże przeprowadzone wśród uczestników wykazały, że wszyscy zgodnie podkreślali praktyczną przydatność powszechnego samokształcenia w codziennej pracy dyrektora szkoły. W najbliższym czasie Instytut rozpoczyna nowy cykl powszechnego samokształcenia kadry kierowniczej. Chcemy objąć doskonaleniem nową, dwustuosobową grupę dyrektorów szkół podstawowych z województwa. Na specjalnych kursach dla nowo mianowanej kadry kierowniczej przeszkoliliśmy wszystkich dyrektorów zbiorczych szkół gminnych, tych które powstały najwcześniej Obecnie przygotowujemy szkolenie dyrektorów zbiorczych szkół gminnych, powołanych od września. DOROTA BOGUCKA Instytut Kształcenia Nauczycieli i Badań Oświatowych w Koszalinie v Pejzaże spod Nałęczowa w Słupsku W galerii „Nowa Brama" w Słupsku, otwarto niedawno wystawę malarstwa Ireny Zahorskiej. Prezentowane sq tutaj prace z warsztatu post-impresjonistycznego, charakteryzujące się barwnym rozwiązaniem kompozycji. Treść wystawianych obrazów określona jest wspólnym tytułem „Tęsknoty". Dotyczy to szczególnie pejzaży okolic Nałęczowa, gdzie artystka w latach pięćdziesiątych pracowała w Państwowym Liceum Technikum Plastycznym jako nauczycielka malarstwa i rysunku. Irena Zahorska jest obecnie wykładowcą wychowania plastycznego Wyższej Szkoły Pedagogicznej w Słupsku, (wir) Fot. I. WOJTKIEWICZ „POLSKA KLASA ROBOTNICZA - ZARYS DZIEJÓW" Nakładem PWN ukazałai się pierwsza część I tomu pracy zbiorowej pod redak cją prof. Stanisława Kala-bińskiego pt. „Polska klasa robotnicza — zarys dziejów". Książka obejmuje o-kres od przełomu XVIII i XIX w. do 1870 r., a więc lata kształtowania się klasy robotniczej na ziemiach polskich. Całość składać się będzie z trzech tomów i doprowadzona zostanie do czasów nam najbliższych. Jak podkreślają we wstę pie autorzy — praca ta nie jest tylko próbą podsumowania dotychczasowych o-siągnięć naszej historiogra fii klasy robotniczej. Autorzy poszczególnych rozdzia łów podjęli trud badań mo nograficznych, źródłowych, dążąc do całościowego o-pracowania naukowego historii polskiej klasy robotniczej. (PAP) WARTO PIELĘGNOWAĆ ŚWIDWIHSKĄ IMPREZĘ... Marian Grześczak jest poetą, krytykiem i dziennikarzem. Wydał kilka tomików wierszy, książkę o teatrze, pasjonuje się twórczością amatorską ponad dwadzieścia lat. Był prze wodniczącym jury V Ogólnopolskiego Konkursu Poetyckiego im. Jana Śpiewaka, który tradycyjnie odbywa się w Świdwinie. Oto jego spostrzeżenia: — Imprezy literackie mają największy sens kulturotwórczy w małych miastach, ponieważ w tym jeszcze, określmy umownie, naturalnym środowisku, sztuka nie jest odseparowana od naturalnego, prostego odbiorcy. — Jakie zalety, Pana zdaniem, ma organizowanie finału konkursu w Świdwinie? — Inicjatywy takie mają największy sens społeczny. Siedzę konkursy poetyckie we wsi, w mieście powiatowym, wojewódzkim i w wielkich ośrodkach centralnych. Otóż najciekawsze są we wsiach (choć niezbyt doskonałe artystycznie), bo tam stają się ambicją, sprawą prestiżową całego społeczeństwa wiejskiego — Od dziecka do soł tysa. Na wsi, na podobne imprezy przychodzi więcej ludzi, niż w wielkich miastach. Należy tę imprezę pielęgno wać, ponieważ dla świadomości człowieka zajmującego się kulturą. Świdwin znany jest z konkursu imienia Śpiewaka. — Czy, zdaniem Pana, organizatorzy imprezy zrobili już wszystko? — Konkurs można i należy wzbogacić: o przedstawienia teatrów poezji np. Jana Śpiewaka, o wiersze śpiewane, o większą liczbę wieczorów autorskich. Słowem, stworzyć taki klimat, aby poeci i jurorzy mogli przynajmniej przez kilka dni uczestniczyć w życiu powiatu; mieć czas dla fabryki i dla pegeeru. Konkurs spełnia jeszcze jedną funkcję: emocjonalno-ideową. Na tych ziemiach i w tym, już zintegrowanym społeczeństwie, taka impreza przywiązuje ludzi do miejsca zamieszkania. Two rzy się nowa tradycja kulturalna, która zawsze scala i jednoczy, kojarzy się z miejscem. I jeszcze jedna uwaga organizacyjna: brak drukowanej dokumentacji imprezy. Chciałbym wywieźć stąd coś więcej, niż znaczek. — Jak Pan ocenia poziom konkursu? — Jest na równie wysokim poziomie, jak Warszawska Jesień, Łódzka Wiosna Poezji czy „Czerwona Róża" w Gdańsku. Na ten konkurs napływa największa liczba tekstów najbardziej różnorodnych, ujmujących całe bogactwo poszukiwań współczesnej poezji, czego nie obserwuje się w wymienionych ośrodkach. Autorzy zapowiadają bardzo interesujące realizacje w przyszłości. Dzieje się tak dlatego, że konkurs nie jest ograniczony żadnymi ramami treściowo-estetycznymi. — Dziękujemy za rozmowę. Rozmawiała: MARYLA WRONOWSKA Dni polskie na Kubie Imprezy rozpoczęte w ramach niedawnych Dni Kultury Polskiej na Kubie cieszą się ogromnym powodzeniem. Tutejsze kina wyświetlają filmy polskie, m. in. „Huba-la" i „Zazdrość i medycynę". Przed kasą teatru „Mella" w Hawanie co dzień tworzą się długie kolejki po bilety na „Pana Twardowskiego" w wykonaniu „Conjunto Na-cional de Danza". Tysiące Hawańczyków odwiedzą wystawę polskiej sztuki ludowej i plakatu filmowego. Bardzo gorąco przyjmowany jest przez publiczność kubańską zespół pieśni i tańca „Krakowiacy". (PAP). Fragment gotyckie] architektury w świdwińskim Zamku po odbudowie. Fot. Jerzy Patan Metafora energii Tytuł trochę szokujący, ale adekwatnie ujmujący istotę poetyckiej inwokacji „Psałterza Bałtyckiego" — nowej książki Zbigniewa Jankowskiego. Był przez kilka lat mieszkańcem Koło. brzegu, założycielem poetycko-plastycznej grupy „Reda", znanym mieszkańcom Środkowego Wybrzeża z takich tomów poetyckich jak m. in. „Rozmowa z ogniem" i „Ciążenie morza" — przeprowadził się do Wrocławia. Najbardziej „morski" poeta opuścił kołobrzeską plażę — powiedział o nim, jeden z przyjaciół. — Opuścił swoją Redę. ^ Jakby tp nieustającej tęsknocie „do miejsc dalekich a wyśnionych" publikuje „wrocławianin", Zbigniew Jankowski, tomy: „Wysokie łowisko" — 1972 rok oraz „I gdy by wszystkie żagle" — 1973 rok. Kolejny, nie wydany osobno cykl poezji zatytułował poeta — „Prześwietlone dnem". W komentarzu do opublikowanego przed laty almanachu „Redy" a potem w słowie wstępnym koszalińskiego almanachu „Malowanie w przestrzeni" — przewijają się jak motto słowa Anny Kamieńskiej o „poetach latarniach morskichRzec by można, że blask poetycki Jankowskiego, oglądany przez nas, czy wręcz wyszukiwany teraz w jakże odległym zarysie horyzontu — promieniuje jeszcze mocniej. „Psałterz Bałtycki" stanowi pokaźnych rozmiarów książkę, w której poeta zebrał wiersze powstałe w bez mała piętnastoletnim okresie twórczości. Jest to więc zbiór w dużym stopniu reprezentatywny dla całego dorobku Zbigniewa Jankowskiego. Jest w tej książce coś z nas i o nas — wszystkich. +Idę oświetloną aleją, a deszcz postu- kuje paluszkami o rondo mego kapelusza. Jak wtedy... Powiedziałaś: Moje imię nie nadaje się do poezji, jestem Teresa. I była w tym właśnie poezja. Idę aleją i gdyby mnie śmierć pochwyciła teraz, rękami bym się wczepił W ten wieczór z twoim imieniem Jest to jeden z prozatorskich liryków, otwierających tę książkę. Liryzm w najlep szym tego pojęcia wydaniu stanowi poetyc ką dominantę w całej twórczości Jankowskiego, cechującej się w późniejszych tomach metaforyką z „morskiego zakresu pojęć". Bo też na ów drugi okres twórczy przypada czas dojrzałej żarliwości życia, w pełni ludziom życzliwego, ukazywanego poprzez ruchliwą tkankę żywiołu, jakim jest NATURA. A w niej MORZE stało się jakby wielką metaforą ludzkiej energii. Anna Kamieńska napisze w słowie wstęp nym do tej książki, że poeta ten staje się — jak człowiek Saint-Exupery'epo — budowniczym przestrzeni. Jankowski jest o- wym „homo viator" czyli człowiekiem tp drodzektóry dzięki uniwersalności poetyc kiej projekcji mówi prawdę o każdym z nas. A MORZE daje mu ów „szeroki oddech", wymiar „wewnętrznego kosmosu". — „Miasto na równoważni! żywiołów, czujne/ jak nagie oko napięte/ jak rybacka burtaJ Miasto nie porzucone, pa trzące/ ze wszystkich stron mojego kraju,/ dobijające do wszystkich moich portów1 ledwo pomyślanych,/ miasto pierwsze/ i ostatnie — jak miejsce urodzenia/ które przywołam, aby przepłynąć/ na drugi brzeg. Jest to „Oda do Kołobrzegu" — jeden z ostatnich wierszy zamieszczonych w „Psałterzu Bałtyckim". Czy trzeba innych słów na zakończenie tego omówienia? JERZY DĄBROWA Zbigniew Jankowski — „Psałterz Bałtycki", Zakład Narodowy im. Ossolińskiej Wrocław 1974, g. 232. Cios Koszaliński nr 349 OŚWIATA - KULTURA - SZTUKA -LITERATURA Strona 2 PÓŹNY w stosunku do innych regionów start koszalińskiej nauki w drugiej połowie lat sześćdziesiątych, uwarunkowany rozwojem społeczno-gospodarczym Ziemi Koszalińskiej do dziś wpływa na działania, związane ze skracaniem w tym zakresie dystansu do innych województw, bardziej rozwiniętych. Podejmowa ne więc obecnie zadania są z jednej strony nadrobieniem zaległości, a z drugiej strony realizacją potrzeb wynikających ze społeczno-gospodarczego rozwoju województwa. Ka talog tych zadań zawiera program społecz-mo-ge«podarczego rozwoju Ziemi Koszalińskiej, do którego" realizacji koszalińskie środowisko naukowe pragnie wnieść swój wkład. Jaką kadrą naukową nasz region dysponuje? Zakładając, iż od roku 1965 rozpoczął się instytucjonalny rozwój placówek badawczych, do 1974 r. upłynęło prawie dziesięć lat. W tym okresie osiągnęliśmy i mamy obecnie ogółem w szkołach wyższycii i placówkach naukowo-badawczych 392 pra cowników naukowo-badawczych, w tym po nad 100 doktorów oraz 63 osoby posiadające tytuły profesorów i docentów. Ponad 60 proc. wymienionej kadry województwo uzyskało w ostatnich pięciu latach dzięki szybkiemu rozwojowi WSInż, WSP, Koszalińskiego Ośrodka Naukowo-Badawczego i Instytutu Ziemniaka. Ponad połowa wszy stkich pracowników nauki mieszkała wcze śniej w województwie i po zdobyciu kwalifikacji zasiliła placówki naukowe i uczelnie. Jest także pewna liczba — około 20 osób — doktorów, posiadających wysokie kwalifikacje, a zatrudnionych w różnych działach Gospodarki. Część z nich przechodzi do pracy naukowej. Większość jednak pozostaje w produkcji. Zdobyte przez tych ludzi kwa lifikacje winny być wzięte pod uwagę przy dalszym wzmacnianiu istniejących placówek i uczelni oraz przy organizacji nowych. Wreszcie trzeba powiedzieć o sporej liczbie osób, jak na warunki koszalińskie (zła komunikacja, brak odpowiednich zbiorów bibliotecznych , laboratoriów), które otworzyły przewody doktorskie w różnych ośrodkach akademickich. Jak szybko w przyszłych latach winna iwiększać się kadra naukowa i jaką liczbę musi osiągnąć, ażeby aktywnie współtworzyć społeczno-gospodarczą rzeczywistość Ziemi Koszalińskiej, uczestniczyć w coraz szerszym zakresie w badaniach na rzecz makroregionu i kraju? Do 1990 r. — zakładając najpilniejsze potrzeby — liczba pracowników naukowo-badawczych i naukowo-dydaktycznych winna wzrosnąć trzykrotnie, osiągając stan ponad tysiąca osób. W tym powinno być co najmniej 300—350 doktorów oraz ponad 200 profesorów i docentów. nauki w sensie szerszym może i powinien odbywać się drogą kształcenia własnej kad ry specjalistów. Dowiodła tego praktyka ośrodków, które proces ten przeszły. Jakie warunki i jakie kroki czynione są w celu zwiększenia kadry naukowej drogą własnego kształcenia? Dotychczas uzyskiwanie doktoratu przez mieszkańca Koszalina czy Słupska związane jest z uciążliwymi podróżami, nakładem wielu sił i środków, niezbędnych do utrzymywania kontak tów z różnymi ośrodkami akademickimi w Praktyka obecna zna kilka sposobów działania na rzecz , zwiększenia kadry pracowników naukowo-badawczych. Pierwszy i podstawowy sposób to podnoszenie kwalifikacji osób już zatrudnionych, drogą zdobywania przez nie odpowiednich stopni naukowych. Inny sposób to wykorzystanie osób, które pracują na terenie województwa w różnych instytucjach i dzięki własnej inicjatywie zdobyły stopień doktora. Jak dotychczas, największe w tym doświadczenie posiada WSP, która zatrudniła kilkunastu doktorów z terenu województwa koszalińskiego. Sprowadzanie specjalistów z zewnątrz jest zabiegiem korzystnym ,prak tykowanym przez koszalińskie placówki naukowe — lecz trzeba wyraźnie powiedzieć — o charakterze doraźnym. Rozwój kraju. Wprawdzie uczelnie 1 Instytuty udzialają jak najdalej idącej pomocy doktorantom, jednak na dłuższą metę tego rodzaju praktyka nie jest do przyjęcia. Należy podjąć odpowiednie kroki celem ułatwienia tej „drogi przez mękę", jaką przechodzili i jeszcze przechodzą doktoranci z województwa koszalińskiego. Najlepszym rozwiązaniem będzie lokalizowanie seminariów doktoranckich na miejscu. Takie uprawnienia powinny w najbliższym cza-się zdobyć obie uczelnie 1 KONB. Osoby specjalizujące się w problematyce objętej pracą Instytutu Ziemniaka winny korzystać z uprawnień, jakie posiada rada naukowa tej placówki i podejmować dysertacje doktorskie w Boninie. Na uwagę zasługuje inicjatywa KONB, który prowadzi od dwóch lat seminaria dok torskie, współdziałając ze środowiskami akademickimi. Aktualnie istnieje seminarium z zakresu geografii, z udziałem 9 osób, prowadzone przez Instytut Geografii Uniwersytetu Gdańskiego i seminarium ekonomiki przemysłu z udziałem 18 osób, prowadzone przez Politechnikę Szczecińską. W listo padzie odbyło się zebranie organizacyjne kandydatów na seminarium z zakresu ekonomiki rolnictwa, które będzie prowadzone przez Akademię Rolniczą w Szczecinie. Jesz cze w tym roku przewiduje się otwarcie seminarium z zakresu nauk społecznych przy udziale Instytutu Zachodniego i Uniwersytetu im. A. Mickiewicza w Poznaniu. Przewiduje się, że w najbliższych kilku latach w wyniku inicjatywy KONB co ■ najmniej 20 osób uzyska stopnie doktorskie i zasili kadrę naukową lub praktykę w tak deficytowych obecnie dyscyplinach jak ekonomika rolnictwa i przemysłu. Obok wielu zalet, jakie posiada przedstawiony system kształcenia kadry naukowej, uwypuklić należy i to, że tematyka prac obejmuje zagadnienia regionu lub makroregionu. Praktyka pisania prac, poznanie regionalnej problematyki pozwoli przyszłym doktorom włączyć się do prac badawczych na tym terenie. Są jeszcze inne, nie mniej ważne formy kształcenia pracowników naukowych. Mam tu na myśli staże zagraniczne i krajowe, stypendia, wymianę pracowników z zagra-niczymi placówkami. Z tej formy kształcenia i specjalizacji Koszalinianie rzadko korzystają. Mówiąc o kadrze naukowej i potrzebach jej zwiększenia należy wspomnieć o sprawach mieszkaniowych. Z jednej strony chodzi o przydział mieszkań dla osób obecnie sprowadzanych i w najbliższych latach, a z drugiej strony o poprawę warunków mie szkaniowych znacznej części osób już zatrudnionych. Potrzeby w tym zakresie są duże. Są one sukcesywnie rozwiązywane, ale w interesie rozwoju koszalińskiego środowiska naukowo-badawczego winny te procesy zostać przyspieszone w najbliższych latach. TADEUSZ GASZTOLD M ON EGO CZASU... A jednak.„ A jednak wracają. Dwa) Starsi Panowie i ich artystyczny entourage. Przypomnieli się programem „Piosenka jest dobra na wszystko", zapowiedzieli, że powtórzą kilka wieczorów, których zniknięcie swego czasu spowodowało żal wśród licznego, jak się wydaje, grona wielbicieli Kabaretu Starszych Panów. Ci, którzy w czasie nieobecności kabaretu dorośli do jego przyjęcia, mają więc okazję dowiedzieć się jak to ongiś bywało. Ci, którzy kabaret polubili, przeżyją to jeszcze raz. I dobrze. Ale jednak nie za bardzo. Pozostanie bowiem pragnienie lub niedosyt twórczości oryginalniejszej, albo mówiąc inaczej dalszego ciągu tego, co w trakcie 16 wieczorów Starsi Panowie sobie i nam proponowali. No więc, za szczęśliwy powrót. Zdarzyło się w innym cyklu, nazwanym „Sylwetki X muzy", że do poznańskiego salonu Czesława Radomińskie-go po raz pierwszy wrócił człowiek raz już tutaj goszczący: Daniel Olbrychski. Wrócił w momencie najbardziej ku temu odpowiednim, w czasie gdy „Potop" ogląda cała Pol ska, a przynajmniej jej połowa fascynuje się Kmicicem, uznając go za niemal szczytowe osiągnięcie aktorskie Olbrychskiego. Ale wrócił inny człowiek, doświadczony o lata aktorskiej twórczości i służby, zmieniony i rozrośnięty t o postaci (a właściwie postać) udowadniającej, że nie mamy do czynienia z „artystą jednej życiowej roli", ale tym, który ciągle tworzy, przecież i przeciw ludziom chętnie i raz na zawsze umieszczającym go w jednej szufladce, jednym gatunku kreacyjnym. W tenże sposób, jak moż na sądzić, Czesław Radomiński zapoczątkował nową tradycję swoich spotkań, które można określić jako konfrontacje z czasem i doświadczeniem, jako relacja z nowych dokonań. Poznańskie spotkania trwają nieco jakby na marginesie wielkich prezentacji takich np. jak „Wszystko za wszystko" czy „Sam na sam", nie mówiąc o innych. Trwają bez pretensjonalnie, kameralnie, w jednej niezmiennej od lat formule i z tego powodu były swego czasu krytykowane. Słusznie? Nie byłbym tego pewien. Rozumiem bowiem, że pociągającą rzeczą jest zmiana, nowość, ale przecież powinny istnieć takie miejsca, do których chętnie się wraca, wiedząc, że zastanie się to, co kiedyś tam się opuściło. Ze wszystko jest nadal na swoim miejscum Więc niech zostaną te „Sylwetki X muzy", warto szanować pewne dobre przyzwyczajenia. Program z Olbrychskim raz jeszcze to potwierdził. Inna sprawa, że naszej telewizji chyba coraz trudniej jest proponować nowe pozycje. Żarłoczny to stwór, ciągle nienasycony. Więc po raz któryś „Czterej pancerni i pies", „Podróż za jeden uśmiech" — żeby tylko wspomnieć programy dziecięce. Więc filmy, które już kiedyś (nawet nie tak dawno) się widziało — np. „Elżbieta, królowa Anglii", zresztą zaraz po „Henryku VIII". Znowu Arsen Łupin, choć w innych okolicznościach. Dobrze przynajmniej, że można już wybierać w archiwum. W tym momencie powinienem wyraźnie powiedzieć, czy jestem za powtórkami-powrotami czy nie. Zależy za jaki. mi, za czyimi. Jeżeli jest to powrót z gatunku „osiągnięcie" — to czemu nie. Jeżeli natomiast jest to powtórka, która bardziej charakteryzuje twórczą niemożliwość dokonania czegoś nowego, to po co przedłużać program* ZETEM KOCHAJMY SIĘ Gusty krytyki I publiczności chodzą zazwyczaj różnymi drogami. Dlatego też o wielu reżyserach pisze się, że ich film X zdobył uznanie krytyków, a dopiero Y — widzów. Tak jest i w tym przypadku, z tym jednakże, iż Krzysztof Wojciechowski spełnił zaledwie pierwszq część tej reguły. Trudno więc wyrokować, czy jego następne filmy spodobają się kinomanom. W każdym razie pełnometrażowy debiut Wójcie chowskiego, „Kochajmy się", szedł w koszalińskim „Kryterium" niemal przy pustej sali. Za to krytyka uznała obraz za znakomity i nowatorski, a reżyser otrzymał nagrodę im. Andrzeja Mun ka, przyznawaną corocznie przez Państwową Wyższą Szkołę Filmową, Telewizyjną i Teatralną za najlepszy debiut fabularny. Fabuła filmu jest prościutka. Od kilkunastu lat trwa spór o łąkę pomiędzy pegeerem, a wsią. Łąka kilkakrotnie zmieniała właściciela, raz należała do gospodarstwa, to znów do wsi-Chłopi nie chcą zaakceptować decyzji, która ostatecznie oddała łąkę pegeerowi. Korzystają z każdej dogodnej okazji by popaść na niej swoje bydło lub ukosić nieco trawy. W przekonaniu że racja jest po ich stronie, umocnił ich fakt, że dwudziesty trzeci dyrektor pegeeru, „zauroczony" przez żonę Jakubowskiego, umarł nagle na serce. Jego następca podejmuje „wojnę" ze wsią, broni własności gospodarstwa. Robi to bardzo umiejętnie, szukając jednocześnie drogi pojednania ze wsią. Okazją jest przyjazd do są siadów Jakubowskiego ich syna, pianisty. Przy przywiezionym z pegeeru fortepianie zasiada młody Raptusiński, a goście tańczą w takt gra nego poloneza Szopena. Równolegle toczy się drugi wątek. Oto przed kilku laty syn zabił ojca w waśni o ziemię. Po odbyciu kary powraca do wsi, ale nie znajduje tu miejsca dla siebie. Wiejska społeczność nie może mu przebaczyć i zapomnieć. By zerwać wszelkie więzy z przeszłością, ojcobójca pali po zostawione przez ojca gospodarstwo. Zarówno niemal fredrowska waśń o łąkę, jak I ojcobójstwo, wydarzyły się rzeczywiście. Wojciechowski, zgodnie ze swą tezą, że nie można kręcić „z głowy", przełożył te fakty na język filmowego obrazu. Żeby film był bardziej autentyczny, zaangażował do niego niezawodnych aktorów, mieszkańców Sierakowa. Jedynym zawodowym aktorem jest Franciszek Trzeciak, gra jący ojcobójcę. Nie we wszystkich scenach wysz ło to filmowi na dobre. Bohaterowie „Kochajmy się" zbyt często grają do kamery, zachowują się nienaturalnie, wprost sztucznie. Ot, choćby wówczas, gdy Jakubowski przychodzi do pegeeru, by ukraść prosiaka i każe pilnującemu ich robotnikowi iść do dyrektora i zapytać, ile właś ciwie tych prosiaków jest. „Kochajmy się" wymyka się wszelkim zakwalifikowaniem. Korzysta bowiem ze środków wyrazu, jakimi posługuje się i dokument, i film fabularny, I reportaż. I właśnie ta trudność zaszufladkowania, to połączenie różnych elementów, zaaangażowanie „naturszczyków", oparcie się na autentycznych faktach, tak zafascyno wało krytykę. „Kochajmy się" został przez nas przyjęty entuzjastycznie, co wcale nie przeszkadza widzowi ziewać podczas projekcji. W. KONARSKA Na zdjęciu: Franciszek Trzeciak jest jedynym zawodowym aktorem zaangażowanym do,,Kochaj my się". Nowe Jan Danecki — „Jedność podzielonego czasu", wydanie drugie, Wyd. Książka i Wiedza. „Po prostu przyjaciel ...Moje spotkanie z czło wiekiem radzieckim". Wybór i opracowanie Tatiana Koziej i Zygmunt Wójcik, Ludowa Spółdzielnia Wydawnir cza. Włodzimierz Pawiu-czuk — „Wierszalin", Wydawnictwo Literackie. Edwar Kopczyński — „Będę orał śnieg", Wydawnictwo Łódzkie. Krzysztof Skudziński — „Rekolekcje dla głuchoniemych", Wydaw- R nictwo Literackie. Ludwik Flaszer -v „Cyrograf", Wydawnictwo Literackie. Edward Kowalczyk „Człowiek w świecie informacji", Wydawnictwo Książka i Wiedza. Adam Sikora — „Gro mady ludu polskiego", Wyd, Wiedza Powszech na. Bohdan Drozdowski — „Pasje Armina Wa* skowicza", Wydawnictwo Literackie, Kraków. Zbigniew Pęckowski — „Dobre komando", Wyd. Literackie Kraków. Romuald Frey — Stefan Witkowski — „Tajemnice 64 pól", Ludowa Spółdzielnia Wydawnicza. „Kraków 2000- — zbiór publicystycznych wypswiedzi na temat szeroko pojętej przyszłości Krakowa. Wyd, Literackie Kraków. Strona 8 OGŁOSZENIA INFORMACJE Głos Koszaliński nr 34? o SYRENĘ 104 — sprzedam. Kosza-lia, tel. 269-27. G-73ól-0 technikum Budowlane Kosza- I n zgłasza zgubienie legitymacji ucznia Andrzeja IŁołodyńskiego. g-797? TNIE w A 2 NIA At zgubione czeki od nr . 327832—327697, wydane przez Lokomotywowni Głównej Słupsku, na nazwisko Krzysztof i.orodyniec. g-7872 dy rek c j A PZPS „Alka" zgłasza i-gubieuie przepustki osobowej sta J .i nr 10:3, na nazwisko L* ugowska. g-t971 dyrekcja Zespołu Szkół Medycz nych w Słupsku zgłasza zgubienie legitymacji służbowej ar 40/74 j.a nazwisko Felicja Czerwińska. g-7848 saprassa na :es£ Wyrazy głębokiego współczucia koleżance Barbarze Masalskiej z powodu zgonu OJCA składają DYREKCJA i PRACOWNICY WPHM KOSZALIN Serdeczne wyrazy współczucia mjr. rezerwy Tadeuszowi Cieślikowi z powodu śmierci OJCA składają ZARZĄD WOJEWÓDZKI LOK ORGANIZACJA PARTYJNA,' ItADA ZAKŁADOWA ZZPPiS oraz WSPÓŁPRACOWNICY Wyrazy głębokiego współczucia Zofii Jezierskiej z powodu śmierci MĘ£a| składają pracownicy spółdzielni „MARONA" ZAKUP! ŚWIĄTECZNE © DO SKLEPÓW PRZEMYSŁOWYCH w dniu 15 grudnia br. • DO SKLEPÓW SPOŻYWCZYCH i SPÓŁDZIELCZYCH DOMÓW HANDLOWYCH w dniu 22 grudnia br. SKLEPY CZYNNE będą sześć do ośmiu godzin tyczymy udanych zakupów K-4747-0 Koleżance Barbarze Pietrasik wyrazy serdecznego współczucia z powodu zgonu OJCA składają zarząd, rada zakładowa oraz pracownicy GMINNEJ spółdzielni ,SAMOPOMOC chłopska" W sławnie Koleżance Halinie Lamparskiej wyrazy głębokiego współczucia z powodu zgonu OJCA składają koleżanki 1 KOLEDZY oddziału transportowo--3przętowego nr i w słupsku Wyrazy głębokiego współczucia z powodu śmierci OJCA Jarosławowi Matulowi kierownikowi Oddziału SPTP „Akord" w Słupsku składają WSPÓŁPRACOWNICY Wyrazy głębokiego współczucia Koleżance Joannie Wrocławskiej z powodu śmierci BRATA składają DYREKCJA, RADA ZAKŁADOWA^ KOLEŻANKI f KOLEDZY WOJEWÓDZKIEJ SPÓŁDZIELNI OGRODNICZO--PSZCZELARSKIEJ ODDZIAŁ SŁUPSK ooeaoeaeeaaooeóeeeaeeeeeoeeeeaeeeeeeeoee PRZEDSIĘBIORSTWO REMONTOWO-BUDOWLANE PRZEMYSŁU MASZYNOWEGO „Budomati" w Bydgoszczy 70SZUKUJE NA TERENIE KOSZALINA LOKALU o pow. około 20-25 m kw. x przeznaczeniem na pomieszczenia biurowt oraz pomieszczenia MAGAZYNOWEGO o pow. 20-30 m kw. OFERTY NALEŻY SKŁADAĆ do Biura Ogłoszeń Koszalin ul. P. Findera 27 a. K-4743-0 Koledze janowi Zającowi wyrazy głębokiego współczucia z powodu śmierci MATKI składają współpracownicy pom słupsk podziękowanie Wszystkim, którzy okazali tyle serca, udzielili pomocy w zorganizowaniu pogrzebu oraz wzięli udział w ostatniej drodze naszej Ukochanej CÓRKI Grażyny Sekuły najgorętsze podziękowanie składa rodzina podziękowanie Wszystkim, którzy okazali wiele serca i współczucia dzieląc z nami ból oraz pomogli i uczestniczyli w ostatniej drodze naszej Najukochańszej Krystyny Grabowskie] nrdeeznt podziękowania składają MĄZ, DZIECI I RODZINA podziękowanie Wszystkim, którzy okazali pomoc i oddali ostatnią przysługę Najdroższemu Mężowi i OJCU Władysławowi Karpińskiemu serdeczne podziękowanie składa rodzina podziękowanie Wszystkim, a szczególnie Radzie Pedagogicznej Pracownikom Gminnej Szkoły Zbiorczej w Gościnie, za wyrazy współczucia z powodu zgonu Władysława Szypulskiego najserdeczniejsze podziękowanie składa RODZINA podziękowanie Wszystkim, którzy w dniu 6 grudnia 1974 r.n wzięli udział w pogrzebie Adama Geca na Cmentarzu Komunalnym w Szczecinku •erdeczne podziękowanie ikłada RODZINA BARAN 21.3.—20.4,: Nieba, wem praca wyda ci się łatwiejsza i bardziej zajmująca. Jednocześnie poczujesz przypływ energii, który pozwoli ci pomyślnie zakończyć dawne zobowiązania. BYK 21.4.—21.5.: Czeka cię ważne spotkanie, które powinno utwierdzić zaufanie do własnych sił i wiarę w ostateczne powodzenie podjętych przez ciebie wysiłków. BLIŹNIĘTA. 22.5.—21.6.: Przed tobą okres pełen wydarzeń: będziesz zmuszony szybko i zręcznie przystosować się do zmiennych okoliczności. Szczęściem, twoi najbliżsi w pracy i w domu okażą ci zrozumienie i pomoc. RAK 22.6,-22.7.: Twoje związki uczuciowe wchodzą w okres harmonii. Przedtem jednak niektóre Raki będą musiały wyjaśnić niedopowie dzenie lub przeciąć „martwe więzy'*. Sporą liczbę Raków czekają nowe interesujące znajomości. LEW 23.7.-23.8.: Nowe u-kłady w pracy nie powinny budzić twoich obaw. A gdyby nawet — rób dobrą minę do złej gry, gdyż koledzy o-czekują, że dodasz im otuchy. MINIHOROSKOP PANNA 24.8.-23.9.: Poświęć więcej uwagi swojej pracy. Gdy zaczniesz ją traktować poważnie i ze zrozumieniem, da ci poczucie stabi lizacji i bezpieczeństwa, którego dotąd nie znalazłeś' w życiu uczuciowym. WAGA 24.9.—23.10.: Najbliższy tydzień wystawi na próbę twój „styl życia". Gro żą ci nieprzyjemności w rodzinie i w kręgu towarzyskim.. Dobrze zrobisz unikając drażnienia ludzi wyzywa jącym zachowaniem i przechwałkami. SKORPION 24.10.-22.11.: Ważne dla ciebie decyzje w sprawach uczuciowych wyda ją się już bliskie. Ale panuj nad impulsy wnością, która mogłaby znów zniweczyć two je szanse. STRZELEC 23.ll.-~ 21.12.: Wbrew twoim powątpiewa-niom, niebawem okaże się, że zrobiłeś w pracy znaczne postępy, dostrzeżone i właściwie ocenione przez przełożonych, Teraz chodzi o to, abyś lekkomyślnie nie podej mówał zobowiązań, którym nie potrafisz sprostać. KOZIOROŻEC 22.12.—20 1.: Nie lekceważ swoich związków koleżeńskich i przyjd-cielskich, nie przykleja) lu-dziom bliskim krytycznych etykietek. Czyżbyś się dotąd nie przekonał, że dobroć, ży czliwość i przyjaźń z powodzeniem zastępują w życiu osobistym inteligencję i wykształcenie — nigdy odwrotnie? m WODNIK 21.1.—18.2.: Two je obecne problemy zawodo we dadzą się stopniowo rozwiązać w sposób zadowalają cy. Nie powinieneś jednak i-nicjować dalszych prac zbyt nio wybiegających naprzód. Rozumna kolejność obowiązu je nie tylko w toku roboty, lecz i w jej planowaniu. RYBY 19.2.-20.3.: W najbliższym czasie poczucie re* alizmu powinno wziąć u ciebie górę nad marzeniami. Zajmij się uporządkowaniem spraw, które uważasz za „przyźiemne". Potem znów będziesz mógł budować zam* ki na lodzie — póki nie wybije godzina kolejnych „po* rządków"... (PAI) IRENA KACPER PONIEDZIAŁEK - 16X11 program x TV TR: 12.45 Matematyka 1.68 13.25 Mecnanizacja rolnictwa 1. 44 15.o0 JNu±iT (nauki poutycz ne) 16.40 Dia dzieci: „Zwierzyniec" 17.30 Echo stadionu 17 .a5 Kronika Pomorza Zach. 18.15 „Drugi oddech Luxpolu" 18.4a Z cyklu: „Szare na ziote" 19.20 Do branoc: O kurczątku, które nie umiało grać w pa^ę (koior) 19.30 Dzienni* (kolor) 20.20 Teatr TV: „Wina" — wg. pow. M. Szabo. Wyk.: aktorzy scen wrocławskich 21.20 „Most" — reportaż 21.40 Śpiewa H. Frąckowiak 22.00 Poiska Institutet — czyli w Sztokholmie o kulturze" — repj program II Dzień łotewski w tvp 17.20 Program II proponuje 17.30 Prezentacja spikerów 17.35 ^Łotewski bieg czasu" — film łotewskiej TV 17.50 Szczecin — Hyga — program publ. 18.10 „jjzwoneczid z Talsi" — film 18.25 ..Łotewska panorama" — aktualności 18.45 Tance łotewskie 19.30 Dziennik 20.20 Reportaż film. o .Rydze 20.au „Portret miasta" — film dok. Łotewskiej TV 21.05 Koncert estradowy z Rygi 21.45 Stare tańce i pieśni lu dowe w wyk. łotewskiego zeapo łu „Daile" 22.20 „Drogie kamienie" — program baletowy 22.33 Zakończenie dnia łotew.skiego 22.40 NU&T — nauki polityczne. WTOREK - 17 XII program i TV TR: 6.30 Matematyka 1. 61 7.00 Mechaniz. rolnictwa 1. 44 13.45 Fizyka 1. 13 14.30 Botanika 1. 27 9.CS „Arsen Łupin" — ode. V franc. filmu seryjnego 10.35 „Puccini" — ode. iv włoskiego filmu seryjnego 12.00 Jęz. polski — kl. V—VI 12.55 Program dla szkół średnich 16.40 Dia dzieci: „Kaczorek Kwak" 17.00 „Japonia u progu jutra" — film dok. pro-duKcji japońskiej 17.25 Arie operetkowe 17.40 Studio TV Młodych 18.20 Kronika Pomorza Zachodniego 18.40 Eureka 19.10 Przypominamy, radzimy 19.20 Dobranoc: Dwa koty i pies trze ci 19.30 Dziennik (kolor) 20.20 „Arsen Łupin" — powtórzenie filmu 21.10 Wiad. sportowe 21.20 Interstudio 22.00 „Moment musical" — piosenki J. Kulmowej 22.30 „Dwie strony medalu" — program publicystyczny. program ii 18.50 Jęz. angielski 17.20 Za kie równicą 17.50 Wiedza i film 18,20 Dla młodych widzów 18.55 Pieśni Rachmaninowa 1 Bartóka 19.30 Dziennik 20.20 Magazyn studencki. 20.50 Zapraszamy na wtorek — reportaż z festiwalu w Sopocie w 1968 r. 21.40 „Pieśń Solve-gii" — ode. III filmu prod. fińskiej 22.35 Jęz. niemiecki. ŚRODA - 18 XII program II 16.55 Jez. francuski 17.25 Koncert wiolonczelowy K. Penderec kiego 17.50 Z cyklu: „Listy z Pol ski" — program publ. 18.20 „Kalendarz przebojów" — program rozrywkowy TV NRD 19.30 Dzień nik 20.20 Informator turystyczny 20.50 Sprawozdawczy mag. spor- TYDZIEŃ lii.., program i TV TR: 6.30 Fizyka 1. 13 7.00 Botanika 1. 27 12.45 Fizyka 1. 41 13.25 Uprawa roślin 1. 50 8.30 Z cyklu: Aktorzy filmu radzieckie go: I. Smoktunowski w filmie „Złodziej samochodów" 10.00 Fi zyka — kl. VII 11.05 Historia — kl. VII 12.00 Chemia - kl. VIII 15.50 NURT — psychologia 16.40 Dla młodych widzów 17.10 Magazyn ITP 17.20 Losowanie Małego Lotka 17.30 „Teatr w domu" — ode. III jugosł. filmu seryjnego 18.00 L. Wójcikowski — rep. 18.30 Kronika Pomorza Zach. 18.50 Z cyklu: „Partia w działaniu" — „Towarzysze" — program publ. 19.20 Dobranoc: Bajki z mchu i paproci 19.30 Dziennik (kolor) 20.20 „Złodziej samochodów" — powtórzenie filmu 21.50 wlad. sportowe 22.00 „Anatomia sukcesu" — program publ. 22.30 Sylwetki X Muzy — E. Starostecka. towy 21.4S ,Dziecko w świecie dorosłych" — program publ. 22.20 NURT — powtórzenie wykładu i programu I 22.50 Jez. angielski CZWARTEK - 19 XII program 1 TV TR: 6.30 Fizyka 1. 41 T.00 Uprawa roślin 1. 50 13.45 Jęz. pol ski 1. 26 14.30 Hodowla zwierząt 1. 22 10.00 „Columbo" — film seryjny prod. USA — ode. pt. „Ta jemnica piramidy" 15.05 Matematyka w szkole 16.40 Dla młodych widzów: Ekran z bratkiem 17.40 „Long,mar.k"_ — rewia iluzji CSRS 18.05 Kronika Pomorza Zach, 18.25 „Z siedmiu anten" — program pUbl. 18.55 TEST 19.10 Przypominamy, radzimy 19.20 Do branoc: Przygody Bolka i Lolka (kolor) 19.30 Dziennik (kolor) 20.20 „Columbo" — powtórzenie filmu seryjnego prod. USA 21.35 Wiad. sportowe 21.45 „XYZ" — Nowy cykliczny program widowiskowy 22.50 „Organy o.liw-skie" —- film dok. program II 17.25 Jęz. rosyjski 17.55 "Dla młodzieży 18.25 Magnus" — wer s.ia telewizyjna'opery J. Świdra w wyk. chóru i baletu Opery SI. 19.30 Dziennik 20.20 Sprawozdaw czy mag. sportowy 21.35 „Elżbieta, królowa Anglii" — ode. pt. „Wyprawa na Anglię" — angielski film seryjny 23.05 Jęz, francuski. PIĄTEK - 20 XII program i TV TR: 6.30 Jez. polski 1. 26 7.00 Hodowla zwierząt 1. 22 12.45 Historia 1. 9 13.25 Hodowla zwierząt 1, 49 9.55 „Pechowy dzień" — węgierski film fab. 11.05 Wychowanie techniczne — kl. I—III lic. 15.50 NURT - psychologia 16.40 Dla dzieci 17.15 ,,Prawda w oczy" — publ. sportowa 17.40 Dla młodzieży: Przewodnik młodego turysty 18.00 Poradnia Mło dych 18.20 Kronika Pomorza Zachodniego 18.40 z cyklu: Fakty — opinie — hipotezy — „Azyl dla człowieka" — program publ. 19.20 Dobranoc: Piaskowy dziadek 19.30 Dziennik (kolor) 20.20 „Mój program" — przedstawia Z. Morozowska Z udziałem B. Soł tysik, W. Hańczy i H. Borowskiego 21.25 Panorama 22.05 Recital zespołu „Pro-Contra" 22.50 Wiad. sportowe. program II 16.50 Z cyklu: „Marynarskie rodziny" — program ze Szczecina 17.20 Kino miniatur filmowych 18.05 Mała encyklopedia zwierząt — ode, XXVI pt. .Żyrafy" — franc. film dok. 18.40 Przed kamerą SBB — zespół w składzie: J. Skrzek. A. Aposto-lis i J. Piotrowski 19.30 Dziennik 20.20 Informator turystyczny 20.50 Sprawozdawczy mag. sportowy 21.45 Dziecko w świecie dorosłych 22.20 NURT — powtórzenie wykładu z programu I 22.50 Jez. angielski. SOBOTA - 21 XII PROGRAM I TV TR: #.30 Historia 1. I 7.00 Hodowla zwierząt 1. 49 13.45 Che mia 1. 27 14.20 Mechanizacja roi nictwa 1. 15 10.00 „Allegro eon brio" — jugosł. film fab. 13.00 Program I proponuje 15.20 Film krótkometrażowy 15.40 TV Informator Wydawniczy 16.10 Dla dzieci: Sobótka 16.35 Reportaż filmowy 17.00 Dla młodzieży: „Łukasz" — film prod. TVP 17.45 Z cyklu: „Światłoczuły notatnik" 18.05 „Domowe jedzonko" — z cyklu: „Dave Cash przedstawia" 18.30 Pegaz — magazyn aktualn. kulturalnych 19.20 Dobranoc: Pomysłowy Dobromir 19.30 Monitor 20.20 „Eo-ślizg" — polski film fab. w reż. J. Łomnickiego, w rolach gł.: J. Englert b. Sołtysik, J. Kamas B. Pawlik (od 1. 15) 21.45 „Jesienny pan" — program rozrywkowy z udziałem: R. Gerczaka*, U. Sipińskiej, R. Kretówny, Z* Spśnickiej, zespołów „pro-Con-tra" „Dwa plus jeden" i ln. 23.00 Wiad. sportowe 23.15 „Jara da cimrman" — program rozryw kowy oparty o teksty autorów CSRS (z Krakowa). PROGRAM n 16.55 Z cyklu: „Spotkanie ze •ztuką: • — Grafika nie tylko pra •owa 17.40 Tańczy B. Bittnerówna — w progr. fragm. baletów „Romeo i Julia" i „Czarodziejska miłość" oraz walc z o-peretki ..Wesoła wdówka" 17.58 „Na ziemiach pradawnej Goń? dawany" film. dok. prod. radzieckiej (o wyprawie radzieckich naukowców i filmowców do Kenii i Tanzanii) 19.30 Monitor 20 20 Sprawozdawczy mag. sportowy 22.00 „Loża" — mag. aktualności kulturalnych 22.40 „Co ważne w życiu" — film fab. prod. CSRS. NIEDZIELA - 22 Xli PROGRAM I TV TR: 6;30 Chemia 1. 27 7.90 Mechanizacja rolnictwa 1.15 7.30 TV Kurs Rolniczy 8.05 Przypominamy, radzimy 8.15 Nowoczesność w domu i zagrodzie 8.40 Bieg po zdrowie 9.00 Dla mło-dycn widzów: Teleranek (Z księ gi zawodów — Galeria — TV Klub Śmiałych — film i serii „Czterej pancerni i pies") 10.30 Antena 11.00 Z cykiu: „Drogi zwycięstwa" — Wojna ' w Afryce — ang. film dokumentalny 12.40 Program wiejski; „Z kame rą w Konopnicy" 13.00 Studio Muzyki RozrywKowej z udziałem zesp. „Pro-Contra" Fonogram, B. Gromnickiego, Z. Nowaka,, grupy ork. Con Espressione .i. ba letu Opery w Poznaniu 13.30 Piórkiem i węglem 13.55 Dla dzieci: widowisko N. GisieWa „Ramajana" 15.05 Nie tylko dla pań 15.30 Lektury Pegaza 15.43 Losowanie Toto-Lotka 16.00 Wiil ka gra — teleturniej 16.50 Refleksje obywatelskie 17.10 Polski film dok. „Gdy wszystko by ło pierwsze" 17.45 Recital zespołu brytyjskiego „Middle of tłje road" na Festiwalu w Sopocie w 1974 r. 18.20 Sprawozdawczy magazyn sportowy 19.20 Dobranoc 19.30 Dziennik (kolor) 20.28 Dobranoc dla dorosłych 20.25 „Puccini" — ode. V (ostatni) włoskiego filmu seryjnego 21.45 Sam na sam z J. Szajną 22.45 Informacyjny mag. sportowy. PROGRAM II 14.10 Z cyklu: „Gospodarność i ja" 14.25 . Portret z autografem" — program TV NRD 13,03 „Tawerna" — program z Gdańska 15.35 Estrada Literacka 15:45 Militaria — obronność — nowoczesność 16.15 Dla młodych widzów: ..Złote wrota" — teatrzyk piosenki Słowackiej TV 17.03 Koncert estradowy 17.35 Świat, obyczaje, polityka 18.05 .,Oftat-nle słowo" — ode. II filmu sefyj nego prod. NRD 19.30 Dziennik 20.20 „Małe variete" — program rozrywkowy TV NRD 20.55 ,;W domu mistrza Jana" — rep. 21.45 Eurowizyjny Konkurs Piosenki — 74 (Brighton). Wyk.: Carita, Peret, Marinella, I. Sheer, ?• Martell, G. Cinquetti. zeepół „Alba" l inni. TT W AGA! Telewizja rn strzegą sobie prawo zmian w programiki G/os Koszaliński nr 349 KOSZALIN I SŁUPSK Strona Sj 11. ... Pod społeczną kontrolą SŁUPSK. 10 lat minęło od powołania związkowej, społecznej kontroli handlu, gastronomii i usług. Zespół 150 społecznych kontrolerów, wybranych spośród załóg pracowniczych zakładów w Słupsku i powiecie, działa przy Powiatowej Radzie Związków Zawodowych. Ich zadaniem jest m in. wykrywanie nieprawidłowości w pracy handlu. usług i gastronomii. Gros tych mankamentów można by zrzucić na karb pośpiechu, zwykłego przeoczenia. a te powody często przynoszą niepożądane efekty po obydwu stronach skle powej lady. Chociaż rzadko, zdarzały sie też jednak wypadki najzwyklejszego o-szustwa ze strony niektórych ekspedientów, usługow ców lub kelnerów. Polegały one głównie na oszukiwaniu klienta w wadze i mierze sprzedawanego towaru, różnych formach pobierania wyższych cen, odmawianiu sprzedaży „chodliwych" towarów znajdujących sie w sklepach i sprzedawanie Ich „po znajomości", lub w celach spekulacyjnych, nierzetelnym kalkulowaniu cen usług i posiłków. Odnotowano też nieliczne wypadki stosowania niewłaściwych surowców do posiłków i w działalności usługowej. Powiatowy Zespół Kontroli Społecznej przy PRZZ, ujawniając konsumpcyjno--usługowe mankamenty, po magał często innym organom kontroli państwowej: NIK, PIH, WKC, Sanepidowi oraz MO i Prokuraturze Powiatowej, zabezpieczając materiał dowodowy lub wskazując na przejawy nieuczciwości. W minionych 10 latach, przeprowadzono około 6 tys. kontroli. W ślad za niedociągnięciami, wydano odpowiednie wnioski i decyzje, zmierzające do poprawy sytuacji. W ostathich dwóch latach nastąpiła znaczna poprawa w działalności kontrolowanych placówek. Jakkolwiek działalność zespołu kontrolerów była pro wadzona głównie w oparciu 0 program WEZZ, to jednak nie pomijali oni doraźnych lustracji, przeprowadzanych na wniosek rad poszczególnych zakładów i załóg pracowniczych. Te ostatnie zaś dotyczyły najczęściej stanu zaopatrzenia rynku, kształtowania sie podaży towarów oraz ich cen. W planie dalszej działalności kontroli społecznej PRZZ, wyraźnie zaakcentowano problemy dotyczące usuwania braków w zaopatrzeniu rynku, jakości towarów, wyrobów i usług oraz podnoszenia poziomu kultury handlu gastronomii 1 działalności usługowej. W sferze zainteresowań kontro lerów powinny znaleźć się także warunki socjalno-byto we i bhp, ład, porządek i estetyka placówek handlowych i usługowych. Te zagadnienia uznano za najważniejsze, podczas przeprowadzonego w ubiegłym tygodniu podsumowania działalności Powiatowego Zespo łu Kontroli Społecznej PRZZ. Z tej też okazji dyplomami uznania: CRZZ wyróżniono 10 osób i instytucji* mających spore osiągnięcia w pracy na rzecz konsumenta, klienta i odbiorcy usług. 56 kontrolerów społecznych u-honorowano dyplomami PRZZ. (wir) Edukacja po ...... W czerwcu br powołano Miejską Komisję do Spraw Reformy Systemu Powszechnej Edukacji. Komisji przewodniczy wiceprezydent miasta — Alicja Pawlakowa. W jej skład weszli pedagodzy i wychowawcy, działacze społeczni, dyrektorzy przedsiębiorstw, młodzież. Głównym zadaniem komisji jest przygotowanie reformy systemu powszechnej edukacji na terenie Koszalina, która zaplanowana jest na rok 1978. Opracowano już wiele praktycznych wniosków dotyczących ilości przyszłych szkół dziesięcioletnich, zabez pieczenia bazy materialno-technicznej i wysoko kwalifikowanych kadr pedagogicz nych. W Koszalinie sieć szkół dziesięcioletnich powstanie na bazie szkół podstawowych. Będą to w większości szkoły środowiskowe. Tematem ostatniego posie dzenia komisji była rola szkoły i rodziny w systemie powszechnej edukacji narodowej. W konferencji wzięli udział dyrektorzy koszalińskich szkół podstawowych l ponacpodstawowych, przed stawiciele komitetów rodzicielskich oraz uniwersytetów powszecnnych dla rodziców — a wiec osoby bezpośrednio zainteresowane reformą systemu powszechnej edukacji. Podzielono się uwagami o dotychczasowych osiągnięciach w dziedzinie współpracy szkoły z rodzicami. Zda-? niem pedagogów współpraca ta doprowadziła do wypraco wania wspólnych metod wy chov»&\vczych, czyniących proces socjalizacji młodego pokolenia bardziej efektywnym. Pozytywnym jej przykładem jest Szkoła Podstawowa nr 7, która od lat z po wodzeniem współpracuje z rodzicami, tak w zakresie realizacji zadań wychowawczych jak i w zakresie zadań ogólnoszkolnych mających na celu m. in. podniesienie poziomu nauczania poprzez ulepszenie bazy szkolnej, wy konywanie pomocy naukowych i in. Wiele uwagi poświęca się ostatnio pedagogizacji rodziców, uświadomieniu im celów i metod działalności wychowawczej. Nowoczesna formą pedagogizacji jest Uni wersytet Powszechny dla Rodziców, z inicjatywy którego organizuje się wiele spotkań, prelekcji czy pogadanek poświęconych omówię niu niektórych zagadnień psychologii i pedagogiki. Udziela się również porad indywidualnych w momencie wystąpienia trudności wy chowawczych, konfliktów, wątpliwości np. co do wybo ru zawodu itp. (kaj) BRYDŻOWE PONIEDZIAŁKI W WDK KOSZALIN. Sekcja Brydża Sportowego Wojewódzkiej Fede- racji Sportowej organizuje w poniedziałki, w koszalińskim WDK, otwarte turnieje par. Tur nieje prowadzone są w punktacji długofalowej. Początek gier o godzinie 17.30. Organizatorzy zapraszają wszystkich chętnych. (ebe) aa /a WYPADKI Pierwszy dzień zimy przyniósł w czwartek w Słupsku i w powiecie sporo kolizji oraz kilka groźnych wypadków. ♦ W POBLIŻU Sąborra fiat kierowany przez mieszkankę Gdyni, Irenę F., po wyprzedze-niu innego pojazdu wpadł w po ślizg, a następnie zjechał do przydrożnego rowu. Samochód ściął następnie słup telefoniczny, przewrócił się na dach i zno wu ustawił się na kołach. Nadwozie fiata zostało całkowicie zniszczone (straty co najmniej 50 tys. zł). Irena F., jej 6-letni syń i pasażerka Ewa L., odnieśli obrażenia (Irena F. — cięższe). * NA TRASIE Słupsk — Ustka fiat 125 p (kierowca Zenon S. ze Słupska) wpadł do przydrożnego rowu i przewrócił się na dach. Samochód został zniszczony (straty około 100 tys. zł), kie rowca i dwie jadące z nim osoby doznały obrażeń ciała. Przy W KLUBIE MPiK Dzisiaj w koszalińskim Klubie MPiK odbędzie się koncert z cyklu: „Najmłodsi muzycy swojemu miastu". Początek imprezy o godz. 18 a wykonawcami będą jak zwykle w tym cyklu — uczniowie koszalińskiej szko ły muzycznej, (wmt) 15 GRUDNIA NIEDZIELA WALERIANA DZIŚ - HANDLOWA NIEDZIELA Wojewódzkie Przedsiębiorstwo Handlowo-Usługowe „Arged" przygotowało dla wielu kobiet — pracownic koszalińskich zakładów pracy, miłą niespodziankę. W przededniu świąt i karnawa łu, w „Płytolenie" i „Kazelu" które zatrudniają dużą liczbę kobiet, zademonstrowano pokazy makijażu. Jednocześnie przygotowano kiermasz kosmetyków oraz choinek i świątecznych ozdób. Impre zy te cieszyły się wielkim zainteresowaniem. Dzisiaj handlowcy pracują już na poczet świątecznego zaopatrzenia swojej klienteli W Koszalinie czynne będą dzisiaj wszystkie sklepy przemysłowe w godz. 11—17. Sklepy spożywcze pracują według normalnego, niedziel nego harmonogramu. W Słupsku praca sklepów przemysłowych trwać będzie od godz. 10 do 17, a PBT będzie otwarty nawet do godz. 19. Za tydzień słupszczanie bę dą mogli dokonywać zakupów we wszystkich sklepach spożywczych w godz. 7—15, w Koszalinie natomiast przy szła niedziela upłynie pod znakiem zakupów aż do godz. 17. Handlowe niedziele ułatwiają klientom zaopatrzenie, od sprzedawców i dostawców wymagają jednak dodat kowego wysiłku. Im lepiej jest zorganizowana ta świąteczna sprzedaż, tym chętniej klienci doceniają wkład handlowców. Spodziewam się więc, że i tym razem będziemy mogli dokonywać u-dan-ych zakupów, (el) ezyną wypadku była nadmierna szybkość na oblodzonej nawierzchni. • W RĘDZIKOWIE, na prostym odcinku drogi ciężarowa ifa (chłodnia) z Goleniowa (woj. szczecińskie) wpadła w poślizg. Samochód zjechał na lewą stroną drogi, zaczepiając nadjeżdżający z przeciwnej strony autobus z Gdańska. Obydwa pojazdy zderzyły się i zostały uszkodzone. W autobusie konduktor i pięcioro pasażerów doznało lek kich obrażeń. Po udzieleniu pierwszej pomocy osoby te udały się do domu. Uszkodzenie chłodni szacuje się na około 1# tys. zł, autobusu — na 100 tys. zł. (tm) * PRZEDWCZORAJ w południe za Słupskiem, na drodze prowadzącej do Miastka, samochód osobowy fiat, prowadzony przez Michała K., podczas mijania się z samochodem ciężaro wym wpadł w poślizg, stoczył się do rowu, a następnie wywrócił sie. I>o wypadku doszło na skutek nierozważnej jazdy kierowcy fiata na oblodzonej jezdni-Ofiar w ludziach nie było. (hz) KOSZALIN l SŁUPSK 97 - MO 98 — Straż Pożarna 99 — Pogotowie Ratunkowe (tylko nagłe wypadki) 227-U (w Koszalinie) - Młodzie (.telefony iowy Telefon (g. 16 do 19) Zaufania KOSZALIN Apteka nr 10, ul. Zwycięstwa 32, tel. 222-88 SŁUPSK Apteka nr 51, ul. Zawadzkiego 3, tel. 41-80 IDYŻURY KOSZALIN BAŁTYCKI TEATR DRAMATYCZNY — g. 18 — Giganci z gór słupsk BAŁTYCKI TEATR DRAMATYCZNY — g. 18 — Granica fiUTR KOSZALIN ADRIA — Słodki dom (belgijski) - g. 16, 18 i 20 Poranki — g. 11 i 13 — Nowe przygody nieuchwytnych (radz.) KRYTERIUM (kino studyjne) — Konformista (włoski, l. 18) — g. 17 i 19.30 Poranek — g. 12 — Kot w butach (japoński) pan. ZACISZE — Absolwent (USA, 1. 18) - g. 17.30 i 20 Poranek — g. 12 — Ewa chce spać (polski) MUZA — Pierwsza spokojna noc (włoski, l. 18) — g. 17.30 i 20 Poranek — g. 11 — Dzieci lwicy z buszu (angielski) MŁODOŚĆ (MDK) -- Czyste ręce (rumuński, l. 15) — g. 17.30 Poranki — g. 11 i 13 — Słoń maruda (angielski) ZORZA (SianOw) — Gniewna podróż (bułgarski, l. 15) FALA (Mielno) — Potop, cz. I i II (polski) pan. JUTRZENKA (Bobolice) — Nagrody i odznaczenia (polski, 1.15) SŁUPSK MILENIUM — Godzina za go- PClflNCI dziną (polski, 1. 15) — g. 16. 18.15 i 20.30 Poranki — g. 11.30 i 13.45 — Słoń z indyjskiej dżungli (radz.) POLONIA — Nona (bułgarski, 1. 15) - g. 16, 18.15 i 20.30 Poranki — g. 11.30 i 13.45 — Se murg — ptak szczęścia (radziecki) pan. USTKA DELFIN — Zycie dla miłości (jugosłowiański, 1, 15) — g. 16, 18 i 20 Poranek — g. 12 — Niewidzialny batalion (jugosłowiański) GŁÓWCZYCE STOLICA — Boy friend (an^ gielski) — g. 19 DĘBNICA KASZUBSKA JUTRZENKA — Sekret (pol* ski, 1. 15) — g. 16 i 18 J Poranek — g. 14 ? DAMNICA relaks — Ciemna rzeka (pol ski, 1. 15) - g. 19 PROGRAM I Wiad.: 6.00. 7.00 8.00. 9.00, 10.00, 12.05, 16.00, 19 00, 23.00, 24.00, 1.00, 2.00 i 2.55. 5.33 Melodie na niedzielę 6.05 Kiermasz pod Kogutkiem 7.05 Wiad. sportowe 7.15 Kapela F. Dzierżanowskiego 7.30 Moskwa z melodią i piosenką 8.15 Po jednej piosence 8.30 Przekrój muzyczny tygodnia 9.05 Fala 74 9.15 Radiowy Magazyn Wojskowy 10.05 Radiowy Teatr dla Dzie ci Młodszych: „Łyżwy'' — słuchowisko H. Pietrusiewicz 10.25 Lista przebojów 11.00 Niedzielna musicorama 11.57 Sygnał czasu i hejnał 12.10 Publicystyka międzynarodowa 12.15 Ravel, którego lubimy — aud. 12.46 Piosenki starowarszawskie 13.00 Tropami ludzi i pieśni 14.00 Recital z pauzą 14.10 Tygodniowy przegląd prasy 14.20 Recital z pauzą 14.30 „W Jezioranach" 15.00 Koncert życzeń 16.05 Teatr PR: „Ogrody króla Ludwika" — słuch. 16.45 Europejski dixieland 17.15 Niedzielne spotkania Studia Młodych 18.00 Komunikaty Totalizatora .Sport, i wyniki gier liczbo wych 18.08 Radiowa rewia rozrywkowa 18.53 Dobranocka 19.15 Przy muzyce o sporcie 20.00 Dyskusja na tematy międzynarodowe 20.15 W stylu soul 20.40 Teatr nie tylko zawodowy 2H00 E. Wanat przedstawia 21.30 Zespół „Dziewiątka" 22.00 Od tanga do rock anci rolla 22.30 Rewia piosenek 23.05 Ogólnopolskie wia domości sportowe 23.20 Tańczymy do północy 0.05 Kalendarz Kultury Polskiej 0.10—2.55 Program nocny z Krakowa. PROGRAM II wiad.: 3.30. 4.30, 5.30, 6.30, 7.30, 8,30, 12.30 18.30 i 23.30. 3.03—5.30 Tu Auto-Radio: Radio stacja Kierowców 5.35 Kalejdoskop muzyczny 6.10 Kalendarz 6.15 Mozaika polskich melodii ludowych 6.35 Wiad. sportowe 6.40 Niedzielny koncert poranny 7.35 Felieton literacki 7.45 W rannych pantoflach 8.25 Zawsze w niedzielę 8.35 Radioproblemy 8.45 Elementy ludowe w twórczości kompozytorów polskich 9.00 Poszukiwania (VIII) — magazyn literacki 9.30 Muzyka organowa 9.50 Tygodniowy przegląd prasy 10.00 Rozmaitości muzyczne 10.30 „Wspólny adres" — 21. ode. powieści warszawskiej 1100 Studio Młodych: Rozgłośnia Harcerska 1140 Omnibusem przez naukę 11 57 Sygnał czasu i hejnał 12.05 Na południe od Czantorii 12.35 Zagadka literacka 13.00 Po RADIO TELEWIZJA PROGRAM I 6.30 TV TR: Matematyka — 1. 34 7.00 TV TR: Uprawa roślin — 1. 22 7.30 TV Kurs Rolniczy 8.00 Przypominamy, radzimy 8.20 Nowoczesność w domu i zagrodzie 8.45 Bieg po zdrowie 8.55 Program dnia 9.00 Dla dzieci: Teleranek (Niewidzialna ręka — Zrób to sam — TV Krub Śmiałych — „Zastęp pancernych" — film z serii „Czterej pancerni l pies") 10.30 Antena — informacje o programie TV 10.50 „Tajemnica starego meczetu" — radz. film ,fab. 12.00 Dziennik (kolor) 12.35 „Dwa dni w Łasinie" — program wiejski 12.50 Teleteka melomana Wystąpią: W. Wiłkomirska, R Smen dzianka, soliści Opery i Baletu Im. Kirpwa w Leningradzie 13.20 Nie tylko dla pań 13.55 Dla dzieci: „Kraksy mistrza Kraksiaka" — widowisko Państw. Teatru Lalek w Olsztynie 14.45 Panorama 30-lecia: „Katowice — Warszawie". Wyk.: F. Pieczka, J. Gajos, S. Ptak, N. Ra domska E. Zylanka, Zespól Pieśni i Tańca Ziemi Cieszyńskiej, zespół J, Miliana i in. 15.45 Losowanie Toto-Lotka 16.00 Lektury Pegaza 16.10 W starym kinie: „Nogi za milion dolarów" 17.15 Refleksje obywatelskie 17.30 Bank banków 18.15 sprawozdawczy magazyn sportowy 19.15 Dobranoc: Wieczorynka (kolor) 19.30 Dziennik (kolor) 20.20 Dobranoc dla dorosłych 20.25 „Puccini" — odcinek IV włoskiego filmu seryjnego (kolor) 21.30 „Pojedynek" — II rundę. Walczą: Szymon Kobyliński 1 Bernard Ładysz 22.30 Informacyjny magazyn sportowy 23.15 Program na poniedziałek PROGRAM II 11.35 Program dnia 11.40 „Moskiewskie łyżwy" — sprawozdanie z turnieju w jeź- dzie figurowej na lodzie (kolor) 13.40 Ocalić od zapomnienia — „Komu się kłaniać?" 14.10 „Koncert niedzielny" — program TV NRD 14.50 Szkice wielkomiejskie (kolor) 15.20 Dla młodych widzów: Ekran przyjaźni 16.20 Bitwy — kampanie — dowT»dcy 16.50 Świat, obyczaje, polity-kfl 17.20 Studio przebojów -- pro gram rozrywkowy TV NRD 18.05 , Ostatnie słowo" — ode. I filmu prod. NRD 19.15 Dobranoc 19.30 Dziennik (kolor) 20.20 I Polskie Targi Estradowe. Wyk.: Pro-Contra, Śląska Kapela Podwórkowa, j. Grunwald, Tropicale Thaiti Granda Banda, balet „Le soleil", kabaret Elita", P. Raptis 1 Prometeusze 21.10 „Jubileusz Teatru Nowego" — program z Łodzi 21.34 „Statkiem przez łąkę" — Impresja filmowa (kolor) 21.50 Klub Filmowy: „Naga wyspa" — film fab prod. japoń skiej (dramat społeczny w reż Kaneto Shindo). 23 25 Proeram na poniedziałek ranek muzyki operowej 14.00 Pro gram i dywanikiem 15.05 G. G. Gorczycki: Missa Rorate 15.30 Radiowy Teati dla Dzieci i Młodzieży: . Białe palmy" — słuch. 16.15 Z księgarskich witryn 16.30 Koncert chopinowski z nagrań A. Rubinsteina 17.00 Warszawski Tygodnik Dźwiękowy 17.30 B. Bartok: V Kwartet smyczkowy 18.00 Muzyka ludowa różnych na rodow 18.35 Felieton 18.45 Kabarecik reklamowy 19.00 Premiera. „To jasne, lśniące słońce" —» słuch. 20.10 Utwory Dworzaka i Sibeliusa 21.00 Wojska, strategia, obronność 21.15 F. Mendelssohn- Bartholdy: Serenada i Allegro giocoso 21.30 Siedem dni w kraju i na świecie 21.50 Ravel: „Tzigane" 22.00 Lokalne wia domości sportowe 22.10 Chansons A. de Bertrande'a do tekstów Ronsarda 22.30 Kroki we mgle. „Klisza" — opow. 23.00 I. Strawiński: „Apollo" - balet w 2 scenach 23.35 Muzyka kameralna. PROGRAM III Wiad.: 6.00. Ekspresem przez świat: 8.30, 14.00 i 19.00. 6.05 Melodie-przebudzanki 7.00 Instrumenty śpiewają 7.15 Polityka dla wszystkich 7.30 Posłuchajmy jeszcze raz 8.35 Niedzielne rytmy 9.00 „622 upadki Bun-ga" - ode. pow 9.10 K Prońko z zespołem „Koman-Band" 9.25 Program dnia 9.30 Sprawy Polaków 9.50 Grające listy 10.15 Ilustrowany Magazyn Autorów 11.15 Wielkie recitale: Wieczór duetów wokalnych w Royal Festiwal Hall 12.05 . Ćwiczenia nad Wezerą" (V) - „Odwrót" - słu chowisko dokumentalne 12.30 Między „Bobino" a „Olympią" 13.00 M. Rodowicz w Czechosłowacji 13.15 Przeboje z nowych płyt 14 05 Peryskop — przegl. wy darzeń 14.30 Skaldowie" w NRD 14.45 Za kierownicą 15.10 Kroni ka zespołu „Iron Butterfly" 15 40 Na gitarze gra Ch Byrd 15.50 Muzyczne odwiedziny 16.15 Z c7.wart.ku na niedzielę na Zapiecku - aud, 16.45 Muzyczne od wiedziny 17.05 „622 upadki Bun-ga" — ode pow. 17.15 Zapraszamy do studia 17.40 Rozmowa o filmach 17.55 Mini-max 18.30 Teatr PR: „Żyrafa czyli piękna sztuka przewidywania" — słuch. 19.00 Piosenki M Lćgranda 19.35 Muzyczna poczta UKF 20.00 Gawęda 20.10 „Gdyby Beethoven odzyskał słuch..." — dygresje mu zyczne 20.50 Druga młodość y. Simona 21.00 Mozaika poetycka 21.20 Polski Jazz — monografie płytowe 21.50 Opera tygodnia — „Medium" 22.00 Fakty dnia 22 08 Gwiazda siedmiu wieczorów — L. Russell 22 15 A. Czechow: . Ka prał Priszybiejew 22.30 Aktorzy o piosence 23.00 Swole ulubione wiersze recytuje M. Zawad/ka 23 05 Sztuka D Ojstracha 23.55 Program na poniedziałek. (^KOSZALIN na falach średnich 188,2 i 202 2 m oraz UKF 69,92 MHz 9.00 „Giganci z gór — albo rzecz o kondycji człowieka" — recenzja A. Turezyńskiego z pre miery BTD 9.10 Muza z zapałkami — rep. I. Bieniek 11.00 Koncert życzeń 22.00 Wyniki losowa nia Gryfa i lokalne wiadomości sportowe. KOSZALIN W PROGRAMIE OGOLNOPOLSKIM: Pr. II, godz. 18.30—21.15 — na UKF 69 92 MHz — muzyczny program stereofoniczny. PZG L-a 3444 Strona 10 SPORT Głos Koszaliński nr 349 Hokej ZSRR-SZWECJA 5:2 Hokeiści Związku Radzieckiego w drugim meczu z cyklu rozgrywek o Puchar „Izwiestii" pokonali w Moskwie reprezentantów Szwe cji 5:2 (3:0, 2:1, 0:1). Bramki dla ZSRR zdobyli — Char-łamów i Gusiew — po dwie oraz Michajłow, a dla Szwedów — obie Labra-aten. „TIMES" O PERSPEKTYWACH I. SZEW1ŃSKIEJ Londyński dziennik „Times" zamieścił duży artykuł w którym omawia problem „ludzkich możliwości w spor cie". Wiele miejsca poświęca się polskiej sprinterce Irenie Szewińskiej. „Wyniki osiągane przez polską biegaczkę — Irenę Szewińską — na dystansie 400 m — poniżej 50 sek. ukazują zupełnie nowe perspektywy tej konkurencji" — stwierdza dziennik. NARCIARSKI PUCHAR ŚWIATA LIDER ZA MOCNY DLA SIATKAREK CZARNYCH Rywalki PR0ELL- M0SER coraz groźniejsze Brawa mimo porażki Slalom specjalny kobiet o Puchar Świata, który odbył się w Cortina d'Am-pezzo, przyniósł sukces reprezentantce RFN Rosi Mi-ttermaier. Było to już szóste zwycięstwo w zawodach Pucharu Świata 24-letniej narciarki z RFN. Rosi Mittermaier uzyskała łączny czas dwóch przejazdów — 91.73 i wyprzedziła Serrat (Francja) 93,73 oraz Zcchmeister (RFN) — 94,27. Na czwartym miejscu znalazła się triumfatorka czwart kowego zjazdu w Cortinie — Austriaczka Proell-Mo-ser z czasem 94,52. Oto wyniki slalomu specjalnego kobiet w Cortina d'Ampezzo: 1) Mittermaier (RFN) 91,73; 2) Serrat (Francja) 94,27; 3) Zechmaister (RFN) 94,53; 4) Proell-Moser (Austria) 94,53; 5) Kaserer (Austria) 94,80; 6) Clifford (Kanada) 95,08. Klasyfikacja ogólna Pucharu Świata narciarek przedstawia się następująco: 1. Proell-Moser (Austria) 65 pkt. 2. Drexel (Austria) 41 pkt.; 3. Serrat (Francja) 38 pkt.; 4. Kaserer (Austria) 32 pkt.; 5. Mittermaier (RFN) i Nelson (USA) po 31 pkt. W łącznej klasyfikacji zespołowej Pucharu Świata prowadzi ekipa Austrii 240 pkt., przed RFN — pkt., Francją — 83 pkt., Włochami — 39 pkt., Szwajcarią — 38 pkt. i USA — 32 pkt. 0 wejście do II ligi POD KOSZEM Ze zmiennym szczęściem walczyli wczoraj koszykarze 1 koszykarki w meczach o wejście do II ligi. Jedyne zwycięstwo odnotowali na swoim koncie koszykarze Kotwicy Kołobrzeg wygry-wajec ze Startem Działdowo 76:53 (25:19). Najwięcej punktów dla zwycięzców zdobyli: Jabłoński — 26 i Pasternak — 21, Przykrą porażkę odnotowali natomiast koszykarze lidera gru py — SZS-AZS Koszalin. Kosza-linianie po ospałej i nieciekawej grze, ulegli Spójni Stargard 65:70. Koszalinianie przegrali za służenie. Najwięcej punktów dla zwycięzców zdobyli: Żyłczyński — 26 i Kasprzyk — ifi, dla pokonanych: Kowalewski — 17 i Kon draszuk — 16. W trzecim meczu koszykarki SZS-AZS II przegrały ze Startem Elbląg 43:57. SIATKÓWKA n liga kobiet W Słupsku: CZARNI — KOMUNALNI Łódź (godz. 10). Klasa wojewódzka kobiet W Lipce: CZARNI — SZS-AZS KOSZALIN (godz. 11) Mężczyźni W Miastku: START — LZS GROT Bonin (godz. 15.30) w Tychowie: GLKS GŁAZ — MZKS DARŁOWO (godz. 13.45) W Koszalinie: WSOWOPLot. — PTR SZCZECINEK (godz. 11) V/ Połczynie: RELAKS — LECH Czaplinek (godz. 11) KOSZYKOWKA O wejście do II ligi Kobiety W Koszalinie: SZS-AZS KOSZALIN — START Gdańsk (godzina 10) — hala MOS1W. Mężczytnl W Koszalinie: BAŁTYK — START Działdowo (godz. 10) — hala Gwardii. W Koszalinie: SZS-AZS KOSZALIN — POGOŃ II Szczecin (godz. 12) — hala MOSiW. W Kołobrzegu: KOTWICA — STOMIL Olsztyn (godz. 12) — hala POSTiw. Klasa wojewódzka W Człuchowie: PIAST — SPAR TA Złotów (godz. 11) BOKS Turniej o „Kryształową wazę" Dzisiaj, o godzinie 11, w hali sportowej w Słupsku (ul. Ogrodowa) odbędzie się turniej pięściarski o „Kryształową wazę" w którym wezmą udział bokserzy: Gwardii Koszalin Sławy Sławno. Sparty Złotów, MZKS Darłowo, Olimpa Złocieniec i Czarnych Słupsk. OKRĘGOWY TURNIEJ BRYDŻOWY Dzisiaj, o godzinie 10.30, w sali WDK w Koszalinie, odbędzie się, na zakończenie tegorocznego sezonu, okręgowy turniej par brydża sportowego. Za-pis3r do imprezy przyjmowane będą przed turniejem. (sf> Si. Bobak Już wygrywa Do kraju powróciła kadra polskich skoczków narciarskich trenująca w Seefeld, w Austrii. Polacy trenowali na 70-metrowej skoczni olimpijskiej, wraz z reprezentacjami Austrii, Jugosławii i RFN. Na zakończenie rozegrano konkurs skoków. Zdecydowanie najlepszy okazał się nasz reprezentant — Stanisław Bobak. 18-let- ni mistrz Polski za skoki długości 75 i 76,5 metra o-trzymał note 222,4 pkt, wyprzedzając znanych Austria ków — Federera i Inauera Pawlusiak był siódmy a Sto łowski — 9. W konkursie nie wzięli u-działu lekko kontuzjowani Krzysztofiak i Waluś. Wojciech Fortuna w jednym sko ku miał upadek i zajął dalsze miejsce. Olbrzymie zainteresowanie towarzyszyło wczorajszemu meczowi o mistrzow-stwo II ligi siatkarek, pomiędzy liderem tabeli ChKS Komunalni Łódź a zespołem Czarnych Słupsk. Na długo przed meczem sala była pełna. Okazało się, że kibice „mieli nosa". Mecz był zacięty i na wysokim poziomie. Niestety, wczoraj słupszczan ki musiały uznać wyższość lidera i' pr/.egrały mecz 1:3. Nie sprzedali jednak tanio „swojej skóry''. Już w I secie rozgorzała zacięta walka. Świetne ataki Jędrzejczak i Duchnowskiej, dobra gra w obronie, szalony doping kibiców i ...11:5 dla Czarnych. Doświadczone łodzianki, którymi bezbłędnie dyrygowała Barbara Niemczyk (kapitan reprezentacji Polski) jednak zdołały wy- równać. Kolejno notowali!-* my 13:13, 14:14, 15:15, i rix tyna łodzianek wzięła górą. 17:15 dla ChKS. Nawet najbardziej zagorzali kibice spodziewali się teraz łatwej:- porażki Czarnych. Tymczasem w II secie dziewczęta ze Słupska wspięły się na wyżyny sww ich umiejętności i zdeklasowały wprost rywalki — 15:6. Wysiłek włożony w dwa pierwsze sety dał jednak znać o sobie. Trzeci set słupszczanki przegrały do 7, czwarty i ostatni, po zaciętej walce do 11. Najlepszymi na bolskii były: Niemczyk i Stolecka z ChKS oraz Jędrzejczak i Duchnowska w Czarnych. Jednak całą drużynę słupską należy pochwalić za ambicję. (J. M.) Resovia, Płomień, czy... ten trzeci? SPORTOWE KONTAKTY AKADEMIKÓW Przez dwa dni w Słupsku miejscowy AZS przy Wyższej Szkole Pedagogicznej podejmował swych imienników z Olsztyna. W trzech dyscyplinach sportu odbyły się ciekawe mecze, w których prym wiedli studenci słupscy. Odnieśli oni pięć zwycięstw a zanotowali na swym koncie tylko jedną porażkę. Siatkarki zwyciężyły dość pewnie swe koleżanki z Olsztyna w jednakowym stosunku po 3:0. , Siatkarze Słupska pokonali studentów olsztyńskich 3:0 i w rewanżu 3:1. Koszykarze po zaciętym pojedynku odnieśli zwycięstwo nad WSP Olsztyn 72:63 (35:28). Jedyne zwycięstwo odnieśli olsztyniacy w tenisie stołowym pokonując akademików ze Słupska 11:6. Warto zaznaczyć, że AZS przy WSP w Słupsku już od czterech lat prowadzi ożywioną działalność w kilku dyscyplinach sportu ze studentami WSP Olsztyn. Na przestrzeni tego okresu górą zazwyczaj byli akademicy ze Słupska, co dobrze świadczy a kadrze WF uczelni słupskiej jak i ich wychowanków, (jot-es) Wczoraj ruszyło do boju o tytuł mistrza Polski 10 drużyn ekstraklasy siatkarzy. Grają w nich prawie wszyscy (oprócz Czai, z II-ligowego AZS Częstochowa) bohaterowie meksykańskich MS, na których jak pamięta my nasi siatkarze .wywalczyli złoty medal. Zwiększyło to wydatnie zainteresowanie tą dyscypliną spor tu. Szczególne zainteresowanie towarzyszyło wczoraj meczom w Rzeszowie, Olsztynie i Andrychowie, gdzie grała „wielka trójka" naszej .ekstraklasy. Zaliczają, się do niej przede wszystkim drużyny Resovii Rzeszów (z 7 aktualnymi lub byłymi kadrowiczami), Płomienia Milowice (wzmocnionego m. in Sadalskim) i zawsze groźnego AZS Olsztyn, dysponującego bardzo wyrównanym składem. Przed premierą największe szanse dawano jednak Resovii, zresztą ubiegłorocznemu mistrzowi Polski. „Czarnym koniem" okalać się może drużyna A vii Świdnik z rewelacyjnym Wojtowiczem na czele. KAIR. Klubowe mistrzostwo Afryki w piłce nożnej wywalczyła drużyna Carra z Brazavil-le. W finałowym meczu, rozegranym w egipskiej miejscowości Mehalla z drużyną mistrza Egiptu o tej samej nazwie, piłkarze Carra wygrali 2:1 (1:0). Pierwszy mecz tych zespołów za kończył się również zwycięstwem drużyny z Brazaville 4:2. MOSKWA. Uczestnicy odbywających się w Leningradzie szachowych Mistrzostw ZSRR. rozegrali już 10 rund. Samodzielnym liderem jest obecnie arcy- Kocluba pokiwa! głową. — Tak. Sądzę, że w tej sytuacji jak najszybciej musimy odnaleźć „pana Gienia". Może on nie jest jedynym użytkownikiem szarego opla, ale niewykluczone, że ma powiązania z różnymi osobami, które mogą nas interesować. Jak się ustosunkowujecie do od nalezienia tego faceta? — Bardzo pozytywnie — uśmiechnął się Oleszek — Jeżeli to prawda, że pracuje w magazynach portowych to nie powinno to być rzeczą zbyt trudną. Nie ulega wątpliwości, że musimy działać szybko i jednocześnie ostrożnie. Cała ta historia bardzo mi pachnie jakąś większą aferą Nie chcę przesądzać sprawy, ale wydaje mi się, że mamy do czynienia x ludźmi i bardzo sprytnymi, i niebezpiecznymi. — Jakie plany na najbliższą przyszłość? — spytał Kociuba. — Jutro z samego rana proponuję wypad do magazynów portowych. Niezależnie od tego weźmiemy pod dyskretną obserwację war sztat samochodowy pana Feliksa. Wątpię czy to coś da, ale spróbować trzeba. Okazało sie. że Mariusz Drucik był prawdomównym chłopcem. „Pan Gienio" rzeczywiście pracował w porcie. Nazywał się Osta-piuk i jeździł w charakterze kierowcy na cię żarówce. Dyskretnie przeprowadzony wywiad dostarczył nowych informacji. Ustalono adres prywatny oraz stwierdzono, że Eugeniusz Ostapiuk nie był żonaty i podnajmował umeblowany pokój do spółki z niejakim Gabrielem Rupińskim. Na razie nie zapraszano do Komendy ani jednego ani drugiego. — Powolutku — mówił porucznik Oleszek — Co nagle to po diable. Nie trzeba ich za bardzo płoszyć. I tak Już ta rozmowa * Wróblewskim musiała Ich zaniepokoić. Imię Gabriel nie dawało Kociubie spokoju. Pamięta! orzecie* t« książkę, którą Olszewski Z.ZEY91ER' ZBOROWSKI KRZYŻÓWKA (79) znalaz) w mieszkaniu Mierzyckiego „Sztuka fałszerzy — Fałszerze Sztuki". I dedykacja: „Niezawodnemu kumplowi Zenonowi tę pouczającą lekturę ofiarowuje zawsze wierny i oddany Gabriel." A jeżeli to ten sam Gabriel? Jeżeli to właśnie ten kumpel Zenona Mierzyć kiego? Imię raczej rzadko spotykane. Trzeba sprawdzić, trzeba koniecznie sprawdzić. — Muszę mieć gustowne zdjęcie obywatela Gabriela Rupińskiego. Możecie mi pomóc? — Postaramy się to załatwić — odparł Ole szek. — Chyba to nie będzie takie trudne. — Ale oprócz jego podobizny potrzebny ml także jego rękopis. Nie musi to być żaden war tościowy utwór literacki, ale kilka słów napisanych ręką. Porucznik Oleszek był człowiekiem opratyw nym. Po upływie dwóch dni wręczył Kociubie fotografie i rękopis. Kociuba natychmiast wysłał to wszystko do Warszawy i połączył się telefonicznie z Olszewskim. — Wysyłam cl zdjęcie niejakiego Gabriela Rupińskiego. Niech je obejrzy sierżant Bor-czuk z Wilczej I niech powie czy czasem ta-; klej gęby nie widział w tym samochodzie, któ ry kiedyś znalazł s pobitymi faoetami przed mistrz Michaił Tal, który w 10. rundzie pokonał Tajmanowa. Tal ma aktualnie 7 pkt i wyprzedza o 0,5 pkt arcymistrza Poługajewskiego. MELBOURNE. W finale „Turnieju Mistrzów" na kortach Kooyong w Melbourne zmierzą się: trzykrotny triumfator tej imprezy, Rumun Nastase i nowa gwiazda argentyńskiego tenisa Vilas. Z OSTATNIEJ CHWILI W finałowym pojedynku o Puchar Śląska w piłce ręcznej kobiet, polska ,.vó-demka" pokonała Węgry 14:12 (5:8). (SSMMNRMKMMMHRMMHPSHNHMHMnMIIRflMnRMnnMHiiaM pogotowiem na Hożej. Chodzi o szarego opla Zresztą on będzie wiedział. Poza tym posyłam ci rękopis. Sprawdź go z tą dedykacją, którą jakiś Gabriel napisał w tej książce „Sztuka fałszerzy". Pamiętasz? Znalazłeś ją w mieszkaniu Mierzyckiego. — Oczywiście, że pamiętam. Znalazłeś Ka linę? — Nie znalazłem. Prawdę mówiąc nie bardzo go szukam Mam ważniejsze sprawy na głowie A jak tobie leci? — Jak krew z nosa — powiedział Olszewski i odłożył słuchawkę. Kociuba nie posiadał się z radości. Tak był podekscytowany, że aż walnął pięścią Oleszka w plecy, chociaż nie byli ze sobą aż w tak zażyłej komitywie. — Pasuje, cholera jasna! Rozumiecie co to znaczy? Wszystko pasuje, i fotografia, i rękopis i w ogóle wszystko. To ten facet, którego szukam. — Ale, że wam tak szybko zrobili ekspertyzę pisma — zdziwił się Oleszek. — U nas tak się pracuje. Systemem błyskawicznym. Jak trzeba to potrafią się pospie szyć. — Kociuba zacierał ręce z zadowoleniem Szafa gra, szafa gra — powtarzał. — Co za zbieg okoliczności, że akurat z tym szoferem mieszka Gabriel, właśnie ten Gabriel o którego nam chodzi. — Chcecie go ściągnąć do Komendy? — Oczywiście. Teraz już mogę go przesłuchać. Kociuba jednak musiał uzbroić się w cierpliwość. Przez cały dzień nigdzie nie można było znaleźć Rupińskiego. Dopiero nazajutrz rano sierżant Nowak dostarczył do Komendy wspóllokatora^pana Gienia". Kociuba poprosił Oleszka, żeby był obecny przy tej rozmowie. Wolał mleć świadka. m I (cdn) HHNHRHNi ..GLOS KOSZA) INSKI" -organ KW PZPR Redaguje Kolegiom — ul Zwycięstwa 137139 (budynek W HZ Z) — J5-6U4 Koszalin Telefony; centrala; 179-21 (łączy ee wszystkimi działami). Red naczelny sekretariat — 226 33. t-cy red OBCZ. — 142 08 I 233-08, se-■creiarz red — 251-01, z-ca sekt. red — 25i -51. Działy Partyjno Społeczny — 251-14 Kkonomlezny - 243 53. Rolny — 245 59 Mleiskt - 224 «& Re porterskl — 25 1 57, Sportowy — 251 40 t 248 51 (wieczorem) Łączności t Czytelnikami — '.50-05. „Głos Słupski" — plac Zwycięstwa 2, 1 piętro, 78-201 Słupsk, tel. 51 95 Bturo Ogłoszeń Koszalińskiego Wydawnictwa Prasowego — ul Pawła Findera 27a. 15-721 Koszalin, tel 222-91 Wpłaty na prenumeratę (miesięczną — 30,50 cl, kwartalna — •! zł. n"-oczna — 189 eł. roczną — S48 zł) przyjmują urzędy pocztowe, listonosza oraz oddziały ) delegatury Przedsiębiorstwa U-powszechntenta Prasy i Książki. Wszelkich Informacji e warunkach prenumeraty udzie łają wszystkie placówki ..Ruch* 1 poczty. Wydawca: Koszalińskie Wydawnictwo Prasowe RS W „Prasa KsUzka -Ruch" ul Pawła Findera ?7a /5-721 Koszalin, centrala telefoniczna; 240 27 Tłoczono: Pra iow« Zakłady Graficzne Koszalin, ul. Alfreda Lampego 18. nr Indeksu S5818. 1