PROLETARIUSZE WSZYSTKICH KRAJÓW ŁĄCZCIE SIĘ mmm r i , orgflw komitetu Wojewódzkiego pzpr w Koszalinie/ ROK XXIII Nr 331 (7193) &RODA, 27 LISTOPADA 1974 r. / • VVTC v? ' sAtX Jak informuje IMiGW, dla UJ1 lim t\u wauc, un Polski spodziewane jest dziś cy dość silne południowo-zachmurzenie umiarkowane i chodnie. duże. Miejscami opady deszczu. przpważnie o charakterze przelotnym Temp maks. od 5 stopni na wschodzie do 8 stopni na zachodzie Wiatry umiarkowane, na półno ZAKOŃCZENIE OBRAD ZJAZDU SPÓŁDZIELCZOŚCI PRODUKCYJNEJ WARSZAWA (PAP). W Warszawie zakończyły sie 26 bm. 2-dniowe obrady Krajowego Zjazdu Delegatów Rolniczych Spółdzielni Produkcyjnych. Zjazd podjął uchwałę, która określa węzłowe kierunki społecznego, organizacyjnego i e-konomicznego działania zespołowych gospodarstw chłopskich w realizacji zadań wynikających dla nich z kompleksowego programu rozwoju gospodarki żywnościowej przyjętego na XV Plenum KC PZPR. Dokonano wyboru nowych władz. Przewodniczącym Rady CZ RSP został Józef Serafin — przewodniczący zarządu RSP w Piotrowicach Wielkich w woj. opolskim. Na swym pierwszym posiedzeniu Rada powołała Zarząd CZ RSP, którego prezesem został Mieczysław Solecki, zachowujący jednocześnie stanowisko I zastępcy ministra rolnictwa. W drugim dniu obrad zjazdu obecni byli:--członek Biura Politycznego KC PZPR, wicepremier ~ Mieczysław Jagielski, zastępca członka Biura Politycznego KC PZPR, minister rolnictwa — Kazimierz Barcikowski, sekretarz KC PZPR — Józef Pińkowski oraz kierownik Wydziału Rolnego i Gospodarki Żywnościowej KC PZPR — Jerzy Wojtecki. Na zdjęciu: Edward Gierek wita Marię Kugliczyń-ską — przewodniczącą Rolniczej Spółdzielni Produkcyjnej Dolna w woj. koszalińskim. CAF — Uchymiak — telefoto wmmmmmmmmmMMĘmmmmmmmmm ZGONU THANTA NOWY JORK (PAP). Rzecz nik Organizacji Narodów Zjednoczonych poinformował że były sekretarz generalny tej organizacji, U Thant. zmarł w poniedziałek. U Thant urodził się 22.1. 1909 r. w Pantanaw k/ Itan-gunu. Był absolwentem kilku wyższych uczelni. doktorem honoris causa u ni wersy tetów: Moskiewskiego i Mount Holyoke w stanie Mas sacbusetts (USA). Od 30. 11. 1962 r. był sekretarzem generalnym ONZ i został wybrany ponownie na to stanowisko na okres 5-letni w 1966 r. Był on trzecim z kolei sekretarzem generalnym ONZ. po Trvgve Lie i Dagu Ham-marskjoeldzie. Wskutek pogarszającego «ię stanu zdro wia zrezygnował z tego stanowiska 31 grudnia 1971 r. Przyczyną zgonu była choroba nowotworowa. Na placu budowy ośrodka sanatoryjno-wczasowego w Kołobrzegu budowlani przyspieszają -tempo. Za kilka miesięcy obiekt ma być oddany do eksploatacji. Postępem robót interesuje się tow. Władysław Kruczek — przewodniczący CRZZ. Wczoraj, w towarzystwie wojewódzkich władz partyjnych i związkowych odwiedził on teren budowy Zadania na najbliższo miesiące omówiono wczoraj na spotkaniu przedstawicieli kołobrzeskiego Rom binatu Budowlanego i KZS r sekretar/.em WR rftzz — Mieczysławem Gradem i sekretarzem KW PZPR — Michalerti Piechockim. Fot. Jerzy Patan Tow. Władysław Kruczek ■ u najlepszych kombajnistów KOŁOBRZEG. Wczoraj przebywał w Kołobrzegu czło nek Biura Politycznego KC PZPR, przewodniczący CRZZ — tow. Władysław Kruczek. W towarzystwie przedstawicieli władz wojewódzkich z I sekretarzem KW — tow. Władysławem Kozdrą, oraz gospodarzy mia śtą i powiatu kołobrzeskiego zwiedził budowę ośrodka sa-natoryjno-wczasowego CRZZ Przedsta wieiele Kos?31 ińskie go Zjednoczenia Budownictwa oraz kołobrzeskiego Kombinatu Budowlanego u-dzielili szczegółowych informacji o realizacji robót i zamierzeń dotyczących skrócenia cyklu budowy. Zapewniono, że całość, łącznie z wy posażeniem, będzie oddana .w marcu przyszłego roku, na trzydziestą rocznicę wyzwolenia miasta. Prace wykończeniowe są już znacznie zaawansowane. Najwyższa kondygnacja została już wyposażona w meble, m. in. orodukcji Słupskich Fabryk Mebli. Po zwiedzeniu tego nowoczesnego ob.iektu, w którym w przyszłości na jednym tur nusie będzie mogło wypoc^v wać 340 osób. tow Władysław Kruczek udał się do Bu dzistowa Spotkał się tam z 20 kombajnistami z przedsię biorstw rolnych całego województwa. Wśród zaproszo- \ nych znal sili się m. in. Jerzy Ejankowski z kombinatu PGR Redło, Czesław Jagielski z PGR Syrewice. Tadeusz Horak z SHR w Lotyniu, Józef Tęsny 7 SHR w Jezierzycach ora7 Józef Mazgaj w PÓHZ w Mścicach. Otrzymali oni z rąk przewodniczą cego " CRZZ, tow, Władysława Kruczka honorowe dyplomy uznania za akt.vwny wkład w sorawne or7<*nmwq dzenie kampanii żniwnej. Prócz tego wszyscy otrzymali nagrody pieniężne. Podczas spotkania w Bu-dzistowie zabierali głos przo dujący kombajniści, informu jac o warunkach pracy i wa runkach socjalnych w ich przedsiębiorstwach rolnych. Obszerną informację o sytuacji w koszalińskim rolnictwie przedłożył również sekretarz KW PZPR — Jerzy Chudzikiewicz W trakcie spotkania dwóch przodujących kombajnistów — Stanisław Startek z PGR S.ycewice i Józef Tęsny z Jezierzyc wręczyło gościom pamiątkowe proporczyki 2 jednoczesnym zapewnieniem, że podonnie jak w tym roku, w nastpn^vc^ latach robotnicy zatrudnieni w koszalińskim rolnictwie bedą dąż^ć do osiagnfecia ipszcze lepszych wyników, (ew) Serdeczne powitanie E. Giei ka i P. Jaroszewicza w Helsinkach HFT STNKI (PAP). I sekretarz KC PZPR EDWARD GIEREK z małżon ką i prezes Rady Ministrów, PIOTR JAROSZEWICZ z małżonką rozpoczęli we wtorek 26 bm. wizytę oficjalną w Finlandii. Przywódcy polscy zaproszeni zostali przez prezydenta Republiki Finlandii URHO KALE-VĘ KEKKONENA. Wizyta trwać będzie 4 dni, podczas których E. Gierek i P. Jaroszewicz spotkają się z czołowymi osobistościami Finlandii. Przeprowadzone zostaną rozmowy polityczne i gospodarcze, których rezultaty będą miały duże znaczenie z uwagi na wspólne wysiłki obu krajów na rzecz pokoju i bezpieczeństwa na świecie, wzajemne zainteresowanie rozwojem współpracy regionalnej w basenie Morza Bałtyckiego i obustronne korzyści wynikające z pogłębienia związków gospo darczych. Jak się oczekuje, w czasie wizyty podpisanych zostanie wiele ważnych dokumentów. Przywódcy polscy zapoznają się z osiągnięciami nowoczesnej Finlandii, zwiedzając wiele obiektów przemysłowych'i socjalnych. (dokończenie na str, 3) CENA 1 ił mmmhmhd Spotkanie we Władywostoku było kamieniem milowym w stosunkach USA - ZSRR MOSKWA (PAP). Prezydent USA, Gerald Ford wystosował do sekretarza generalnego KC KPZR Leonida Breżniewa, depeszę, w której stwierdza że rozmowy we Władywostoku, zwłaszcza wspólne oświadczenie o ograniczeniu ofensywnych zbrojeń strategicznych ponownie potwierdziły troskę Stanów Zjednoczonych i Zwiąż ku Radzieckiego o sprawę pokoju. Prezydent stwierdził, że spodziewa się kontynuowania tych prac i 0-czekuje Leonida Breżnie- wa w Stanach Zjednoczonych w 1975 r. W depeszy do ministra spraw zagranicznych ZSRR Andrieja Gromyki sekretarz stanu USA, Henry Kissinger podkreśla, że jest przekonany, iż spotkanie między prezydentem Fordem a Leonidem Breżniewem, stanowiło kamień milowy w stosunkach między obu krajami. Było ono ważnym krokiem na drodze do polepszenia stosunków radziecko-amerykań-skich i przysłużyło się sprawie pokoju na świecie. Nowy cykl w TV „AKTORZY FILML RADZIECKIEGO" WARSZAWA (PAP). 27 bm Telewizja Polska wprowadza na antenę nowy cykl pn. ,,Aktorzy filmu radzieckiego". Pierwsza audycja po święcona będzie iednemu z czołowych współczesnych artystów radzieckiego ekranu — Innokientijowi Smoktu-nowskiemu, którego zobaczy my w nie mniej sławnym dziele, jakim jest zrealizowa na przez Grigorija Kozince-wa ekranizacja „Hamleta' Szekspira. Rola ta przyniosła artyście m. in. nagrodę Brytyjskiej Akademii Filmowej, oraz I miejsce w ankiecie „Sowietskiego Ekranu" na najlepszego aktora roku 1964. Innokientij Smoktunowski zwrócił uwagę widzów i kry tyki rolą w filmie- „W okopach Stalingrądu", Strona 2 Z ZAGRANICY Głos JfoszaTfńsFl nr 331 W TELEGRAFICZNYM SKRYCIE .w*>»wxcay. A STAŁE przedstawicielstwo ZSRR w ONZ rozpowszechniło w siedzibie Organizacji Narodów Zjednoczonych w charakterze materiałów prasowych, dokumenty opracowane w cza* sie spotkania we Władywostóku sekretarza generainego KC KPZR, Leonida Breżniewa z prezydentem USA, Geraidem Fordem. A AMERYKAŃSKI sekretarz stanu Henry Kissinger prowadził rozmowy w Pekinie z przywódcami chińskimi na temat stosunków dwustronnych i spraw międzynarodowych będących przedmiotem wzajemnego zainteresowania. Pekiński korespondent Reutera podał, że odwiedził on również w szpitalu premiera Czou En-laja, który przebywa tam od czterech mie sięcy. A 82 WIĘŹNIÓW politycznych s trzech hiszpańskich zokła dów karnych ogłosiło strajk głodowy, który ma trwać do świqt Bożego Narodzenia. Scj to w przeważającej części członkowie separatystycznej organizacji baskijskiej ETA. Domagają się oni amnestii dla więźniów politycznych i osób przebywających za granicą. \ A PREZYDENT Republiki Zair, Mobutu Sese-Seko ogłosił w poniedziałek wieczorem powszechną amnestię obejmującą wszystkich więźniów i uchodźców politycznych. O decyzji tej prezydent poinformował na wiecu ludowym, który odbył się na stadionie w Kinszasie. A W BRUKSELI odbędzie się nietypowe posiedzenie Rady Ministerialnej EWG. Wezmą w nim udział ministrowie sprawiedliwości zachodnioeuropejskiej „Dziewiątki". Tematem spot kania jest ustalenie nowego ustawodawstwa zapobiegającego i karającego korupcję i niedochowanie tajemnicy służbo wej przez urzędników instytucji wspólnorynkowych. A WE WTOREK z 4-dniową wizytą oficjalną przybył do Bangladeszu premier NRD, Horst Sindermann. Wkrótce po przybyciu rozpoczęły się rozmowy Horsta Sindermanna z pre mierem Bangladeszu, Mudżiburem Rahmanem. A W ALGIERZE zakończyły się rokowania delegacji portugalskiej i ruchu wyzwoleńczego wysp św. Tomasza i Książęcej w sprawie przyznania tej kolonii portugalskiej niepodległości. Portugalia uznała prawo ludności tego terytorium do niepodległości. A W WIEKU 54 lat zmarł nagle w jednej z klinik onkologicznych w Nowym Jorku amerykański pisarz i dziennikarz Cornelius Ryan. Sławę literacką przyniosła mu książka „Najdłuższy dzień" w której opisał on operację wojsk sojuszni-czych w 1944 roku w Normandii. Według tej powieści nakręcono również słynny film pod tym samym tytułem. A W DOMU starców w stanie Wisconsin zmar? w wieku 80 lat Ralph Capone, brat słynnego króla gangsterów chicagow skich: Nosił on przezwisko „Flacha". Był „odpowiedzialny" za nielegalną produkcję alkoholu. W Londynie wybuchają bomby ekstremistów irlandzkich LONDYN (PAP). W poniedziałek wieczorem nieznani sprawcy podłożyli 3 bomby w skrzynkach pocztowych w różnych częściach Londynu. Eksplozje spowodowały obrażenia 20 osób. Jedna z bomb wybuchła na zatłoczonym Piccadilly Cir-cus, raniąc 8 osób i rozbijając wystawy okolicznych sklepów. Zdaniem policji, zamachy te są dziełem ekstremistów z Irlandii Północnej. Mogą być one uważane za odpowiedź na ostatnie oświadczenie brytyjskiego ministra spraw wewnętrznych Roy Jenkinsa o zastosowaniu „drakońskich środków" wobec ekstremistów irlandzkich. Jenkins zapowiedział również przedłożenie parlamentowi ustawy przewidującej m. in. zdelegalizowanie Irlandzkiej Armii Republikańskiej, która obecnie działa w podziemiu jedynie w Republice Irlandzkiej i Ulsterze. Grupa konserwatywnych członków parlamentu wystąpiła nawet z żądaniem przywrócenia w W. Brytanii kary śmierci. Projekt rządowy przewiduje ponadto wysiedlanie z W. Brytanii Irlandczyków podejrzanych o działalność terrorystyczną oraz zezwala policji na dokonywanie aresztowań takich osób bez nakazu sądowego. ZSRR. Modelki i Domu Mody w Chabarowsku prezentują stroje inspirowane folklorem regionów Dalekiego Wschodu. CAF-TASS DYMISJA PREMIERA OSKARŻONEGO O KORUPCJĘ TOKIO (PAP). Premier Japonii, Kakuei Tanaka za komunikował we wtorek o decyzji ustąpienia z tego stanowiska. Jednakże będzie on nadal spełniać obowiązki szefa rządu, dopóki nie zostanie zdymisjonowany cały skład gabinetu. Może to nastąpić po wyborze nowego przewodniczącego Par tii Liberalno - Demokratycznej, któremu zostanie jednocześnie powierzona mi sja utworzenia nowego rządu. Miejscowi / obserwatorzy podkreślają, że dymisję Ta-naki spowodowały: pogorszenie się sytuacji gospodar czej kraju, niezadowolenie ludności ze spadku stopy życiowej oraz sprzeczność w łonfe rządzącej partii. Premierowi Tanace zarzuca no również czerpanie korzy ści majątkowych z tytułu zajmowanego stanowiska. PRZEMYSŁOWCY BRYTYJSCY W MOSKWIE MOSKWA (PAP). Duża grupa brytyjskich przemysłowców i handlowców przybyła do Moskwy. Jest to jed na z największych delegacji brytyjskich w historij stosun ków gospodarczych między W. Brytanią a ZSRR. W hańdlowo-przemysło-wych kołach ZSRR stwierdza się, że dla wzajemnie ko rzystnych stosunków gospodarczych między obu krajami ogromne znaczenie ma dziesięcioletnia umowa o roz woju współpracy gospodarczej, naukowo-technicznej i przemysłowej między ZSRR a W. Brytanią. Umowa została podpisana w roku bieżącym w Londynie. W 1973 r. W. Brytania zajmowała 4. miejsce w handlu zagranicznym Związku Radzieckiego z kapitalistycznymi krajami Europy K. WALDHEIM PRZYBYŁ DO IZRAELA KAIR, MOSKWA (PAP) Sekretarz generalny ONZ, Kurt Waldheim opuścił Damaszek i udał się (Jo Izraela, który jest drugim etapem jego podróży bliskowschodniej., Towarzyszy mu gen. Ensio Siilasvou, dowódca Doraźnych Sił Zbrojnych ONZ na Bliskim Wschodzie. Przed odlotem do Izraela, Kurt Waldheim. podziękował rządowi syryjskiemu za przyjęcie, jakie zgotowano mu w Syrii i za współpracę. Tematem rozmów Wald-heima w Syrii były sprawy związane z pokojową misją sił ONZ na Bliskim Wschodzie. W MOSKWIE rozpoczęły się wczoraj rozmowy delegacji Organizacji Wyzwolenia Palestyny, na czele której stoi przewodniczący Komitetu Wykonawczego OWP Jaser Arafat i delegacji radzieckiej. WSTRZYMANA POMOC WASZYNGTON (PAP). W związku z niejasną sytuacją w Etiopii rząd Stanów Zjed noczonych postanowił wstrzymać pomoc dla tego kraju, a zwłaszcza dostawy zbrojeniowe. Decyzja ta na stąpiła po straceniu w Ad-dis Abebie 60 osobistości cywilnych i wojskowych, pełniących odpowiedzialne stanowiska państwowe w czasie rządów cesarza Haile Selassie i po jego obaleniu. Uroczystości w Ułan Bafor UŁAN BATOR (PAP). W Ulan Bator odbyło się we wtorek uroczyste posiedzenie Wielkiego Churału Ludowego, Komitetu Centralnego Mongolskiej Partii Ludowo-Rewolucyjnej i Rady Ministrów, poświęcone 50-leciu III Zjazdu MPLR. i proklamowania Mongolskiej Republiki Ludowej. 26 listopada 1924 r. pierw szy Wielki Churał Ludowy ogłosił Mongolię republiką. W uroczystym posiedzeniu wzięli udział pierwszy sekretarz KC MPLR, przewodniczący Prezydium Wiel kiego Churału Ludowego Jumdżagijn Cedenbał i inni mongolscy przywódcy. O-becna była radziecka delegacja partyjno-rządowa z sekretarzem generalnym KC KPZR Leonidem Breżniewem na czele. Prezydium Wielkiego Chu rału Ludowego MRL przyznało sekretarzowi generalnemu KC KPZR Leonidowi Breżniewowi tytuł ,.Honorowego Obywatela MRL". ZDJĘCIA JOWISZA NOWY JORK (PAP). Że- spół naukowców z ośrodka dalekiej łączności kosmicznej w Mountain View (Kalifornia) podał do wiadomości, że amerykańska sonda kosmicz na „PIONIER 11" przesłała w poniedziałek bardzo wyraźne zdjęcia Jowisza. Sonda zbliża się obecnie do planety z szybkością 38.700 km na go dzinę i jest odległa od jej po wierzchni o 8 min km. W najbliższym czasie „Pio nier 11" wejdzie w potężne pasy radiacji wokół Jowisza, które mogą uszkodzić czułą aparaturę naukową na jego pokładzie. Nuklearny pośpiech w USA WASZYNGTON (PAP). I- zba Reprezentantów zdecydowaną większością głosów zaaprobowała w poniedziałek projekt ustawy zapow:a dającej przeprowadzenie przez Stany Zjednoczone kilku większych podziem-» nych eksplozji nuklearnych zanim wejdzie w życie zawarte ze Związkiem Radzieckim porozumienie w sprawie zakazu takich doświadczeń. KOMENTARZ ZABIERAJĄC GŁOS w dyskusji nad sprawą palestyńską w ONZ, przedstawiciel Polski, ambasador Eugeniusz Kułaga podkreślił, te dotyczy ona niezaprzeczalnego prawa narodu palestyńskiego do samostanowienia, do bytu państwowego. Wychodząc z pryncypialnych zało-ifceń polityki zagranicznej Polski jako państwa socjalistycznego, które konsekwentnie opowiada się za prawem narodów do samostanowienia, do wyzwoleniai spod obcej dominacji, delegacja polska poparła obydwa postulaty. w Z tych samych założeń wyszło Zgromadzenie Ogólne, uchwa łając dwie rezolucje. Pierwsza dotyczy uznania przez ONZ niezbywalnych praw narodu palestyńskiego, druga — statusu obserwatora dla Organizacji Wyzwolenia Palestyny w ONZ i organizacjach z nią związanych. Warto zwrócić uwagę na kilka zawartych w nich stwier dzeń. Przede wszystkim ONZ autorytatywnie potwierdza kwestię zasadniczą: niezbywalne prawa narodu palestyńskiego w Palestynie, włącznie z prawem do samostanowienia, wykluczającym jakąkolwiek ingerencję zewnętrzną oraz prawem do narodowej niepodległości i suwerenności. Powyższe stwierdzenia zmieniają radykalnie układy na Bliskim Wschodzie, stawiają w innym świetle dotychczasowe akcje zbrojne Izraela przeciwrko obozom palestyńskich uchodźców, traktowanych dotychczas globalnie przez Tel Awiv i jego sojuszników jako terrorystów. Więcej, ONZ potwierdza prawo powrotu Palestyńczyków do domostw, z których zostali siłą wypędzeni, zobowiązuje Izrael do zwrotu ich własności. Wreszcie, ONZ uznaje, że naród palestyński jest jedną z głównych stron w działalności prowadzącej do ustanowienia sprawiedliwego i trawałego pokoju na Bliskim Wschodzie. Izrael nie może lekceważyć tych międzynarodowych postanowień, jeśli nie chce znaleźć się w całkowitej izolacji. Niestety, nie należy oczekiwać, że samo podjęcie wspomnianych rezolucji automatycznie rozwiąże kryzys bliskowschodni. Do tego potrzebna jest dobra wola wszystkich sa interesowanych itron. A chwilowo wieści napływające IZRAELSKI BRAK REALIZMU z Izraela nie napawają optymizmem. Wszystkie wypowiedzi przywódców tego państwa utrzymane są w agresywnym tonie. Odrzucają oni wszelkie formy kontaktów z przedstawicielami narodu palestyńskiego. Przedstawiciel Izraela w ONZ, Tokoah posunął się nawet do otwartych gróźb, stwierdzając: „Ostrzegamy kraje arabskie, a zwłaszcza Liban — jeśli dbacie o własne bezpieczeństwo, dajcie sobie spokój z OWP i trzymajcie się z dala od niej". Tego rodzaju pogróżki mogą świadczyć tylko o braku realizmu przywódców izraelskich, którzy przecież wiedzą — w każdym razie, powinni wiedzieć — o pogłębiającej się międzynarodowej izolacji Izraela. Powinni brać pod uwagę znaczenie wspólnych akcji krajów arabskich Bliskiego Wschodu i Afryki północnej, w szczególności siłę takiej broni, jak ograniczenie eksportu ropy naftowej. Nie bez znaczenia jest fakt, że w końcu ubiegłego roku ponad dwadzieścia krajów afrykańskich zerwało stosunki dyplomatyczne z Tel Awiwem. Europa zachodnia i Japonia, odgrywające poważną rolę w światowej gospodarce kapitalistycznej i kształtowaniu ogólnego klimatu w tym świecie, poważnie zrewidowały swój stosunek do krajów arabskich, zwłaszcza po wprowadzeniu embargo na ropę naftową. Ostatnie rezolucje ONZ podjęte zostały w okresie wzrastającego napięcia na Bliskim Wschodzie, spowodowanego nieustannymi prowokacjami zbrojnymi Tel-Awiwu. Mimo gromadzących się chmur, większość obserwatorów politycznych wyraża jednak optymizm. Opiera się on na kilku przesłankach. Przede wszystkim wskazywano na spotkanie Breżniewa z Fordem,na którym zresztą potwierdzono, że oba mocarstwa, zdając sobie sprawę z niebezpiecznej sytuacji na Bliskim Wschodzie, są zdecydowane działać na rzecz pokojowych rozwiązań. Wskazuje się również na to, że na początku grudnia przybędzie ponownie na Bliski Wschód Kissinger, natomiast w styczniu spodziewany jest w Kairze sekretarz generalny KPZR, Leonid Breżniew. LONGIN ZARĘBA Depesza radziecka do ChRL MOSKWA (PAP). Prezydium Rady Najwyższej i Rada Ministrów ZSRR wystosowały depeszę do Stałego Komitetu Ogólnochiń-skiego Zgromadzenia Przed stawicieli Ludowych i Rady Państwowej ChRL (rząd), w której dziękują za pozdrowienia z okazji 57. rocz nicy Rewolucji Październikowej. Związek Radziecki był i jest zwolennikiem normalizacji stosunków z ChRL i przyjaźni między obu krajami i narodami — czytamy w depeszy. To, co powiedziano w depeszy chińskiej z 6 listopada br. o sposobach uregulowania niektórych problemów stosunków radziecko - chińskich oraz wysuwanie wszelkiego rodzaju warunków wstępnych stanowi powtórzenie poprzedniego stanowiska kierownictwa ChRL i oczywiście nie jest podstawą porozumienia — stwierdzają -Prezydium Rady Najwyższej i Rada Ministrów ZSRR. Gdyby rząd ChRL przejawił rzeczywiste zainteresowanie osiągnięciem, porozumienia i ze swej stro ny podjął także realne kro ki w tym kierunku, nie trudno byłoby skierować stosunki między obu krajami w stronę dobrego sąsiedztwa. Odpowiadałoby to żywotnym interesom narodów obu krajów — stwier* dza depesza radziecka. W dniu 26 listopada 1974 roku zmarła, w wieku 68 lat po krótkich i ciężkich cierpieniach STANISŁAWA SUMA była długoletnia pracownica Rejonowego Przedsiębiorstwa Melioracyjnego w Słupskn. Wyrazy głębokiego współczucia RODZINIB składa DYREKCJA. RADA ZAKŁADOWA I PRACOWNICY G/os Koszaliński nr 33) Z KRAJU r Z ZAGRANICY Strona J 25-lecie zjednoczenia ruchu ludowego WARSZAWA (PAP). 27 bm. mija 25. rocznica powsta nia Zjednoczonego Stronnictwa Ludowego. Powołane ono zostało na Kongresie Jedności Ruchu Ludowego, jaki od był się w dniach 27—29 listopada 1949 r, w Warszawie. Kongres, mający przełomowe znaczenie w dziejach wsi i chłopów polskich, uchwalił deklarację ideowo-progra-mową i statut oraz wybrał najwyższe władze nowego stronnictwa. Na czele Rady Naczelnej, ZSL stanął działacz odrodzonego PSL — Józef Niecko, a prezesem NKW ZSL wybrany został działacz radykalnego ruchu ludowego, wiceprezes SL „Wola Ludu" i prezes SL — Władysław Kowalski. W deklaracji ideowo-programowej ZSL uznało za pod stawę władzy ludowej i stosunków politycznych w kraju sojusz robotniczo-chłopski, kierowniczą rolę partii klasy robotniczej PZPR, a w polityce zagranicznej — przy jaźń i współpracę ze Związkiem Radzieckim. Kongres, stojąc na gruncie zasad ideowych lewicy lu dowej, położył kres prawie * półwiekowemu rozbiciu ruchu ludowego w Polsce. Powołując jedno stronnictwo — w miejsce dwóch istniejących w pierwszych latach powojennych — przyczynił się do scementowania jego szeregów, do wzmocnienia siły i działalności ludowców, a tym samym do zwiększenia udziału mas chłopskich w budownictwie socjalistycznej Ojczyzny. Od 25 lat ZSL współtworzy i współrealizuje wraz z PZPR, politykę rolną, która zapewnia osiąganie szybkie go wzrostu produkcji rolnej, stałą poprawą warunków bytowych i socjalnych chłopów, rozwój ich aktywności, inicjatywy społecznej i politycznej oraz przyczynia się do umacniania socjalistycznych stosunków w rolnictwie. Udział ZSL w budowie nowej wsi znalazł w minionym ćwierćwieczu trwałe miejsce w jej ogólnonarodowym do robku. ^ Poczta przed świętami i Nowym Rokiem WARSZAWA (PAP). Już wkrótce w skrzynkach pocztowych pojawią się pierwsze karty i listy z życzeniami świąteczno-no-woroćznymi. Z każdym dniem będzie ich coraz więcej, a w tzw. szczycie poczta będzie musiała — jak się przewiduje — rozesłać 5 razy więcej przesyłek niż w innym normalnym dniu roku. Dla przykładu: przez warszawskie urzędy pocztowe prze chodzi dziennie ok. 650 tys. przesyłek, w ostatnich dniach grudnia wielkość ta wzrosta zwykle do 3 min W takim samym mniej więcej stopniu zmie riiają się proporcje we wszystkich urzędach pocztowych. Przed świętami nadaje się też 'kilkakrotnie Więcej pacżek, w tym również z żywnością. Ich doręczenie na czas sprawia najwięcej kłopotów, ponieważ cz'ęsto zawierają produkty łatwo psujące się. Poczta apeluje więc do klientów, aby paczki wysyłali możliwie wcześnie. Jak każdego roku, poczta przygotowuje się do zwiększonego ruchu, przedłuża godziny pracy urzędów, zwiększa liczbę okienek itp. Z myślą o szybszym doręczeniu paczek, znacznie zwiększy się w tym roku tabor samochodowy, który będzie roz-we?ił przesyłki. Po raz pierwszy mniejsze paczki żywnościowe będą też przewożone uruchomioną przed miesiącem nocną komunikacją lotniczą. Jest to przedsięwzięcie bardzo pracochłonne, gdyż wymaga dodatkowej selekcji paczek, wybrania żywnościowych spośród innych. Serdeczne powitanie w Helsinkach (dokończenie ze str, 1) Przy chmurnej i dżdżystej pogodzie samolot specjalny wylądował o godzinie 10 cza su warszawskiego na udekorowanym flagami polskimi i fińskimi lotnisku helsińskim. Edwarda Gierka, Piotra Jaroszewicza i ich małżonki po witał przy zejściu z samolotu Urho Kekkonen. Prezydent Finlandii wręczył Stani sławie Gierek i Alicji Jaroszewicz wiązanki czerwonych róż. Po odegraniu hymnów narodowych Polski i Finlandii, E. Gierek przedstawił prezydentowi osobistości towarzyszące polskim przywódcom. U. Kekkonen dokonał prezen tacji oficjalnych osobistości fińskich, uczestniczących w powitaniu, a wśród nich prze wodniczącego parlamentu, Johannesa Sukselainena, pre miera Kalevi Sorsę, wicepre mierar i ministra spraw zagranicznych, Ahti Karjalaine na, ministra "handlu zagranicznego, Jermu Laine oraz pozostałych działaczy politycznych. Ambasador PRL w Finlandii, Adam Willmann przedstawił przywódcom sze "fów misji dyplomatycznych krajów socjalistycznych i pracowników polskich placówek w Helsinkach. E. Gierek i P. Jaroszewicz w towarzystwie U. Kekkone-na skierowali się następnie w stronę kompanii honorowej, odbierając raport jej dowódcy Goście dokonali na stępnie przeglądu kompanii honorowej, skłaniając głowy przed jej sztandarem. Na płycie lotniska zgroma dzili się przedstawiciele społeczeństwa Helsinek oraz Po lonii fińskiej, którzy powiewając biało-czerwonymi cho rągiewkami, serdecznie pozdrawiali przybyłych . gości. Po zakończeniu uroczystoś ci powitania kolumna samochodów wiozących gości i go spodarzy wyruszyła w honorowej asyście motocyklistów w kierunku pałacu prezyden ckiego w centrum Helsinek. Pałac ten będzie stałą rezydencją E. Gierka i P. Jaroszewicza w czasie jch wizyty. Wzdłuż trasy przejazdu mieszkańcy stolicy Finlandii serdecznymi gestami rąk i uśmiechami pozdrawiali jadą cych. W wielu domach na centralnych ulicach Helsinek zostały umieszczone portrety E. Gierka i P. Jaroszewicza. Po złożeniu wieńca na gro bie prezydenta Juho Paasi-kivi, Edward Gierek i Piotr Jaroszewicz spotkali się na półgodzinnej rozmowie w pa łacu prezydenckim z Urho Kekkonenem. W pałacu prezydenckim nastąpił moment wręczenia odznaczeń. Prezydent Kekkonen wręczył E. Gierkowi i P. Jaroszewiczowi Order Białej Róży Finlandii I klasy — najwyższe odznaczenie fińskie, przyznawane przedstawicielom obcych państw E. Gierek wręczył prezyden towi Urho Kekkonenowi i premierowi Ka!evi Sorsie Wielką Wstęgę Orderu Zasługi PRL. Przywódcy polscy wręczyli równocześnie Urho Kekkonenowi polskie tłumaczenie słynnego fińskiego eposu narodowego ,;Kalevala", wy danego przez Ludową Spółdzielnię Wydawniczą w poetyckim przekładzie Józefa Ozgi-Michalskiego, Stanowi to świadectwo rosnącego zainteresowania Polski dorobkiem kulturalnym Finlandii. Po powrocie do rezydencji I sekretarz KG PZPR Edward Gierek i prezes Rady Ministrów Piotr Jaroszewicz spot kali się w pałacu prezydenckim z prezydentem Urho Kekkonenem. Spotkanie przeciągnęło się znacznie ponad przewidziany programem czas. Bezpośrednio poteBn rozpoczęły się polsko-fińskie rozmowy plenarne. V-. ' • Komunikacja promowa Gdańsk — Helsinki ożywiła ruch turystyczny z Finlandią. CAF — Seko „ŻYWIEC" Z PUSZKI KRAKÓW (PAP). Poihyfl-nie zakończyły się próby w żywieckim browarze „pako- wania" piwa w specjalne puszki. Opracowano tu wzór puszki do piwa oraz sposób jej hermetycznego zamknię cia. Żywiecki browar przygotował się również do pro- dukcji piwa w puszkach. W zależności od zamówień jest on w stanie dostarczyć odbiorcom krajowym i zagranicznym duże ilości piwa w puszkach. Fiński papier dla Polski HELSINKI (PAP). 26 bm. w dniu przybycia do Finlandii I sekretarza KC PZPR E. Gierka i premiera P. Jaroszewicza zostały pod pisane w Helsinkach dwa porozumienia gospodarcze: 0 wieloletnich dostawach papieru do Polski i o współ pracy na rynkach trzecich. Pierwsze porozumienie, zawarte przez Centralę Han dlu Zagranicznego „Paged" 1 Stowarzyszenie Fińskich Producentów Papieru „Fin-pap" przewiduje znaczny wzrost ilości i rozszerzenie wachlarza dostaw fińskiego papieru do Polski w latach 1975—1980. W okresie tym zakupimy w Finlandii około 250 tys. ton gotowych wyrobów papierowych.. Porozumienie drugie -m między CHZ „Centrozap" ft fińskimi przedsiębiorstwami „Metex" i „Outokumpu* przewiduje współpracę w dziedzinie akwizycji projek towania produkcji, dostaw i montażu obiektów i urządzeń przeznaczonych do wy dobycia i wzbogacenia rud oraz dla hutnictwa metali nieżelaznych. Współpraca obejmie zarówno dostawy dla Polski i Finlandii, jak i wspólna przedsięwzięcia na rynkach trzecich. W praktyce współ praca ta została już zapoczątkowana przy rozbudowie polskiego hutnictwa miedzi. DNI FIŃSKIE W POZNANIU POZNASt (PAP). W toku trwających w Poznaniu — Dni Fińskich zaprezentowano mieszkańcom stolicy Wielkopolski dorobek literatury Finlandii. Czynną w domu studenckim „Jowita" wystawę książki i plakatu fińskiego uzupełniły odczyty przedstawiające czo łowych pisarzy oraz współ czesną prozę i poezję Kraju Tysiąca Jezior. Wyświetlono filmy krótkometrażo-we poświęcone przemysłowi, kulturze, turystyce i ty ciu Finów. Przysmaki z dziczyzny OPOLE (PAP). W końcową fazę weszła budowa za kładów mięsnych w Bierkowicach, które już w przyszłym roku podejmą wytwarzanie różnych przysmaków z dziczyzny, Nasz rynek wzbogaci się o takie da nia konserwo ve jak comber zajęczy, w zalewie, bażant w sosie pieczarkowym czy pikantne pieczenie z mięsa dzikich kaczek. Wystawa „Krakowskie malarstwo i rzeźba w 30-leeiu PRL" Jest prezentacją dorobku wszystkich pokoleń działających w Krakowie twór ców. Pokazano 300 obrazów i 150 rzeźb powstałych w latach 1945— —1974. ^fa zdjęciu: rzeźba Mariana Koniecznego „Dedal". CAF — Sochor Trasa Toruńska będzie miała 23 km długości WARSZAWA (PAP). Upłynął termin przyjmowania prac konkursowych na projekt mostu Trasy Toruńskiej w Warszawie. Wyniki konkursu znane będą za dwa mie siące. Gotowe są założenia techniczno-ekonomiczne całej 23-kilometrowej trasy, któ ra jest najważniejszą inwestycją drogową przyszłej warszawskiej 5-latki. W ciągu 10 lat powstaną dwie przepra-|}wy mostowe, pierwsze odcinki metra, zakończona będzie budowa obwodnicy śródmiejskiej, a stołecznevtrasy ruchu szybkiego powiązane będą z krajowym układem autostrad. Powołana zostałą Dyrekcja Budowy Tras Komunikacyjnych W stolicy, która stała się inwestorem centralnych obiektów. Sprawuje ona pieczę m. in. nad budową nowego układu komunikacyjnego za chodniego centrum Warszawy. Pierwszy etap robót — to gruntowne przekształcę nie otoczenia Dworca Centralnego PKP. ZLIKWIDOWANO GANG ZŁODZIEI SAMOCHODÓW WARSZAWA (PAP). Prokuratura Wojewódzka i Komenda MO dla woj. warszaw skiego zakończyły śledztwo w sprawie gangu złodziei sa mochodów, którzy specjalizowali się m. in. w kradzieży nowych fiatów 125 p. Gang, który rozpoczął swą zorganizowaną działalność w 1972 r., początkowo działał na terenie stolicy i woj, war szawskiego, później także na terenie innych województw w kraju. Jak ustalono w toku śledztwa, złodzieje — ubezpieczani przez innych członków grupy przestępczej — najczęściej włamywali się do samochodów, wyważając wywietrzniki, Skradzione samo chody ukrywano w garażach pod Warszawą, a następnie rozmontowywano. Części — przy pomocy paserów, należących również do tego gangu — sprzedawano w prywat nych warsztatach. Pozostałe elementy samochodów, trudniejsze do sprzedaży — cięto palnikami i palono, bądź zatapiano w gliniankach. Oprócz samochodów kradziono także cenniejsze przed mioty pozostawione przez właścicieli w pojazdach. U-stalono, że grupa ma na swo im sumieniu również włama nia do sklepów uspołecznionych oraz, do mieszkań prywatnych. M. in. włamali się oni do prywatnej willi we Wrocławiu, skąd zrabowali przedmioty ogólnej wartości około oół miliona złotych. 20-osobowy gang ukradł w sumie 60 samochodów. Akt oskarżenia w tej sprawie zostanie wkrótce skierowany do sądu. Strono 4 NA ŚWIECIE G/os Koszaliński nr 331 O NICH SIĘ MÓWI... Urho Kaleva Kekkonen, lat 72» prezydent Finlandii od 1956 roku, przedtem wielokrotny minister spraw zagranicznych I premier. W ciągu wielu lat pełnie Finlandia, która ma powierzchnię kraju zbliżoną do powierzchni Polski, dysponuje prawie trzy razy większą powierzchnią lasów niż nasz kraj. Nic dziwnego, że właśnie w Finlandii buduje się wiele domów z drewna (rocznie o kubaturze 40 min m sześć, które FIŃSKIE DOMY Z DREWNA mimo poważnych zasobów jest stosowane w budownic twie w sposób oszczędny. Zastępuje się je w miarę możliwości materiałami drewnopochodnymi, jak sklejka, płyty wiórowe, spil śnione itd., a drewnochłon-ne konstrukcje ciesielskie zastępowane są elementami prefabrykowanymi. Elementy drewniane drób Wzory pokojowej koegzystencji nia urzędu głowy państwa odwiedził wielokrotnie: Zwią zek Radziecki i Polskę. Stosunki fińsko-radzieckie i fińsko-połskie stanowią od wielu lat klasyczny przykład współistnienia - więcej: współpracy i zaufania - po między państwami o różnych systemach. Dziś możliwość i potrzeba takich stosunków jest uzna wana nieomal powszechnie, ale warto przypomnieć, ie Urho Kekkonen był ich pionierem jeszcze wówczas, kiedy świat dzieliły fronty zimnej wojny. Obecnie na zaproszenie prezydenta Republiki Finlandii v Urho Ka!eva Kekkonena, w zaprzyjaźnionym z nami kraju goszczą z oficjalną wizytą I sekretarz KC PZPR - Edward Gierek i prezes Rady Ministrów Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej - Piotr Jaroszewicz. FINLANDIA: „MIASTO - OGRÓD 9f no-1 wielkowymiarowe produkowane są przemysłowo i przeznaczone do montażu całych budynków lub ich części. Firma Puutalo opracowała specjalny system, znany również w Polsce, który umożliwia kształtowa nie budynków mieszkalnych 1—2 kondygnacyjnych. Inna firma, Enso-Gutzeit, specjalizuje się w wykonywaniu elementów drobno-i wielkowymiarowych. O-becnie firma ta wytwarza 15 typów domków jednorodzinnych o powierzchni u-żytkowej od 81 do 228 m kw. Przedsiębiorstwo Enso--Gutzeit posiada 13 fabryk i jest największym eksporterem w Finlandii. Mieszka nia wykonywane przez tę firmę mają wysoki standard wyposażenia i wykończenia wnętrz. Na uwagę zasługuje zwłaszcza estetycz ne wykonanie stolarki, galanterii budowlanej, okuć i armatury. Jakó źródło ciepła przeważnie stosowana jest elektryczność, bądź pie ce olejowe. Zasadą główną jest wyposażenie mieszkań w instalacje wodociągowe, kanalizację, centralne ogrze wanie i ciepłą wodę i to niezależnie od miejsca loka lizać j i. iiliilil „Miasto-ogród" Tapiola, jedno z 4 śródmieść Espoo, czwartego co do wielkości miasta Finlandii. CAF — Lehtikuvo WCZORAJ 26 listopada bratni naród mongolski obchodził doniosły jubileusz 50-lecie proklamowania Republiki Ludowej. Rocznica obchodzona była wraz z półwieczem historycznego III zjazdu MRL —• który skierował kraj na drogę socjalistycznego rozwoju. W dniu 50 rocznicy przełomowych wydarzeń społeczeństwo zacofanego ongiś regionu środkowej Azji pod sumowało swój dziejowy dorobek, wyrażający się w ogromnych osiągnięciach społecznych I ekonomicznych. Mongolia — członek RWPG intensywnie modernizuje swe rolnictwo, a przede wszystkim rozbudowuje przemysł, zdobywający coraz wyższe uznanie na rynkach światowych. Spośród bratnich krajów również Polska ma swój u-dział w realizacji planów Mongolii. Nasze wizytówki nie fachowców, w badania w MRL to m. in. wkład w geologiczne itp. przemysł materiałów budo- Kulminacyjnym punktem wlanych (cegła, beton, ob- obchodów jubileuszu MRL DALEKI KRAJ -BLISKI KRAJ / róbka drewna), w prze- było przewidziane wspólne twórstwo artykułów zwie- uroczyste posiedzenie Wiel-rzęcych i rozwój hodowli, kiego Churału Ludowego w transport (środki tran- KC MPLR i Rady Mini-sportu i remont), w szkole- strów. IA9M &AKAN KIEDY CZŁOWIEK OPANOWAŁ KAMCZATKĘ W czasie budowy nowej dro gi niedaleko Pietropawłowska Kamczackiego, -robotnicy odko pali kamienną statuę wyobrażającą postać ludzką, pochodzącą sprzed ok. tysiąca "ot. Rzeźba ta wykonana została niewątpliwie ręką zdolnego ar tysty. W rejonie tym odkryto również. na stoku Góry Awaczyń-skiej, znacznie starsze jeszcze kamienne groty strzał oraz dob rze zachowane narzędzia myśliwskie, ozdoby i in. Znaleziska te rzucają nowe światło na dzieje zasiedlenia i zagospoda "rowanio Kamczatki przez człowieka Aczkolwiek wstrzymują się jeszcze od określenia dokładniejszych dat najprawdopo dobniej historię tego rejo*iu trzeba będzie przesunąć wstecz o wiele stuleci. (PAP). Orły przyleciały samolotem... Niedawno w stolicy Kirglzjl, Frunze, odbyły się wielkie tradycyjne zawody myśliwych — sokolników. Forma polowań z sokołami zachowała się w tej republice z całym towarzyszącym jej od dawnych wieków osobliwym ceremoniałem i jest wciąż bardzo popularna. Najbardziej znani i cenieni sokolnicy, tacy jak- Mamada-lijew, Bekmomatow* Zekirow, Berijew, i inni. prowadzą spec jalne szkoły dla młodzieży. Nic też dziwnego, że na zawody stawiły się całe rzesze kirgij-skich sokolników, a ich wyśmie nicie wyszkolone w łowach orły berkuty, sokoły, jastrzębie przy leciały na święto łowów do Frunze specjalnym samolotem „Jak-40", który wystartował z Osz, miasta leżącego na dru-ąim krańcu KirgizU. (PAP) ROZTERKA NAUKOWCA * LONDYN. Profesor Douglas Be vis który wsławił, się w śwle cle medycznym wyhodowaniem 3 embrionów ludzkich w probówce, 1est w stanie wyczerpania nerwowego. Ostatnio zabrany został przez karetke pogotowia do szpitala 56-letni profesor pracował nad tym problemem od 6 lat i kiedy osiągnął cel, okazało się. że jego osiągnięcia z przyczyn natury moralne! kry są przez poważną cięść opinii publicznej profesor zagroził nawet zniszczeniem wyników swoich badań. Samolotem w kosmos Skonstruowanie samolotu kosmicznego jest sprawą całkowicie realną, zdaniem radzieckiego kosmonauty Władimira Szatałowa, który jest kierownikiem progra mu przygotowań radzieckich kosmonautów. Opublikował on artykuł na ten temat w czasopiśmie „Nauka i Żizń". W-Sza tałow pisze, że bliski już jest czas, kiedy staniemy się świad- kami pierwszego fotu samolotu kosmicznego. Nauka radziecka realizuje obecnie program budowy stacji orbitalnych przystosowanych do dłuższych lotów kosmicznych. Jednak stacje te stano wią tylko część projektowanego systemu. Do ich eksploata cji niezbędne są pojazdy tran sportowe, które dokonywałyby regularnych lotów na trasie zie mia-orbita-ziemia. Obecnie najbardziej realny jest projekt takiego statku transportowego, którego pierw szy człon byłby nie pilotowany zaś drugi - pilotowany podob ny do samolotu. Według żarnie rzeń konstruktorów, pojazdy takie muszą być przystosowane do lotów w atmosferze, do wchodzenia na orbitę wokół-ziemską, a następnie do lądo wania tak jak samoloty, na swym lotnisku, i co najważniej sze do zachowania jak najwię cej elementów, które mogłyby być ponownie wykorzystane. Skonstruowanie aparatu, łączącego cechy statku kosmicznego i samolotu rozszerzyłoby perspektywy kosmonautyki wo-kółziemskiej - pisze Władimir Sza tałow. (PAP). EGZORCYŚCI XX WIEKU * MEKSYK. Z Santo Domingo (Dominikana) nadeszła wiadomość o karygodnym procederze dwóch kapłanów czarnej magii. W jednej z odległych wiosek w północnej części tej re publiki karaibskiej „wypędzali oni diabła" z 24-letniej kobiety, Santany Somony. Kiedy różne zaklęcia nie dawały rezultatu, egzorcyści przywiązali ją do krzesła i zaczęli biczować. Czynili to tak intensywnie, że nieszczęsna kobieta zmai ła. Policja dominikańska aresztowała jednego z magów, drugi zbiegł. .TAJEMNICZE ZNIKNIĘCIE * NOWY JORK. Policja na Florydzie bezskutecznie poszuku je 49-letniego Johna Stonehouse, od 17 lat zasiadającego w brytyjskim parlamencie, który w tajemniczy sposób zaginął na plaży. Śledztwo ustaliło Jedy- nie, że Stonehouse, ubrany w kostium kąpielowy, oświadczył 'przyjaciółom, że idzie się kąpać. Wszystko wskazuje na to, że nieostrożny polityk utonął. Jest to dość dziwne, ponieważ był on doskonałym pływakiem. POGWAŁCENIE REGULAMINU SZKOLNEGO * LONDYN. W szkole w Hey-wood (W. Brytania) 11-letniej Lindsey Lindley zakazano brania udziału w kilku zajęciach z powodu noszenia przez nią kolczyków. Kierownictwo szkoły oświadczyło, że noszenie biżuterii przez uczennice jest zakazane. ,ŚCIĄGAĆ SPODNIE" * RZYM. Do jednego z klubów w Neapolu wdarli się późną nocą bandyci i po sterroryzo waniu obecnych tam bywalców zajętych grą w karty, polecili lm... ściągnąć spodnie, aby uniemożliwić pościg Bandyci ulotnili się po zrabowaniu ? min lirów. Zdaniem policji, był to ten sam gang. który obrabował w analogiczny sposób inny klub w Neapolu. PRZESTĘPSTWO CO 44 SEKUNDY * RZYM. Według badań przeprowadzonych przez włoski U-rząd statystyczny w kraju tym co 44 sekundy popełniane lest przestępstwo. Kradzież zdarza się co 71 sekund, włamania co 57 minut, napad z bronią w rę ku co dwie godziny. morderstwo co osiem godzin, zamach co #7 godzin, a co pięć godzin uprowadzenie. W wielu rozwiniętych krajach świata kapitalistycznego — stwierdza prasa zachodnia — pojawiają się oznaki osłabie-na. koniunktury gospodarczej, wyrażające się we wzroście liczby bankructw, bezro bocia i w postępie inflacji. Trudności te wywołują zatroskanie kół gospodarczych i rządowych tych krajów. H W JAPONII towarzystwo „Toio Machinery Constructions" ogłosiło niewy płacalność. Towarzystwo to, mające siedzibą w Tokio, pozostawiło nie spłacone długi, w wysokości 7 miliardów jenów. Z długiem w wysokości 10 miliardów jenów zakończyła swoją działalność firma „Fudo-Humi". W tych dniach bankructwo ogłosiło towarzystwo „Tokio Tokei Seizo Kaisia", zajmujące się produkcją zegarków. Doniesienia te obrazują sytuację, jaka wytworzyła się w gospodarce japońskiej. Tylko w październiku br. 1.282 towarzystwa japońskie o łącznym kapitale miliar da jenów przerwały swą działalność. Na co choruje ŚWIAT ZACHODNI? Wzrost liczby bankructw eksperci tłuma czą pogłębiającym się spadkiem aktyw-nośoi gospodarczej w tym kraju. KB WE FRANCJI dyrekcja zakładów „Renault" po raz kolejny w br. została zmuszona do wstrzymania produkcji w swoich zakładach, motywując swoje decyzje trudnościami w zbycie. Przez 8 dni stały nieruchomo taśmy montażowe w zakładach w Śanduville, przez dwa dni w zakładach Lemans, a obecnie wstrzymana ma być praca we wszystkich przed siębiorstwach firmy na cztery dni. Krok ten uderza w 70 tysięcy pracowników zakładów „Renault", którzy otrzymają jedynie częściowe wyrównanie za przymusowy przestój. M ZDANIEM EKSPERTÓW amerykańskich, obecny rok finansowy w USA charakteryzować się będzie wysokim de ficytem budżetowym Jak oznajmił sekre tarz skarbu USA, Simon, „budżet federalny wykaże deficyt w wysokości 8—10 miliardów dolarów" nawet po wprowadzeniu dodatkowego, 5 - procentowego po datku dochodowego i po zmniejszeniu wydatków federalnych. Poprzednio oczekiwano, że deficyt budżetowy w roku finansowym 1974—75 wyniesie około 6 miliardów dolarów. Obserwowane w USA zmniejszenie zdolności nabywczej ludności, doprowadziło do spadku popytu na wiele towarów trwałej użyteczności. Szczególnie spadł zbyt samochodów i lodówek. IB SZWAJCARSKIE STOWARZYSZĘ NIE BANKOWE opublikowało studium na temat koniunktury, z którego wynika, że tendencje recesyjne w gospodarce Szwajcarii zaostrzą się w roku 1975 jesz cze bardziej. Realny wzrost gospodarczy w Szwajcarii spadnie do zera, a nawet może się wyrazić wskaźnikiem ujemnym. Oczekuje się wzrostu liczby bankructw i spadku zatrudnienia. Spadnie również konsumpcja indywidualna i rozmiary inwestycji, szczególnie w budownictwie. Zerowy wzrost gospodarczy Szwajcaria wy każe po raz pierwszy od zakończenia II wojny światowej. Cfos Koszaliński nr 331 PROBLEMY WOJEWÓDZTWA Strona 5 mmm Mieszkanie jest dobrem najbardziej powszechnym i najbardziej bodajże u-pragnionym. I to od czasów, gdy człowiek po raz pierwszy znalazł sobie schronienie w jaskini... Pożądany kierunek rozwoju całych przemysłów, ba, regionów, wszystkich dziedzin życia gospodarczego i społecznego, pomyślność życia rodzinnego, osobistego, szanse uniknięcia wielu wprost tragedii i losowych powikłań — wszystko to wiąże się ze stworzeniem człowiekowi określonych możliwości mieszkaniowych. W sytuacji obecnej, kiedy średnio w kraju i w Koszalińskiem Wyczekuje się na mieszkanie 10 lat — dostarczenie ludności niezbędnej liczby mieszkań (Choć w perspektywie liczba jest' tylko jednym z aspektów całości problemu) wysuwa się na plan pierwszy w całokształcie polityki mieszkaniowej. Skrócenie czasu wyczekiwania jest zadaniem obecnie najpilniejszym. Punkt wyjścia Czekając w mieszkaniowej kolejce, Warto przypomnieć sobie kilka liczb, porównać je, wyciągnąć wnioski. Liczby te były publikowane na łamach Głosu" w referacie tow. Władysława Kozdry pt. „Koncepcja rozwoju społecz no-gospodarczego Ziemi Koszalińskiej". Potrzeby ludności miast i miasteczek (pozą rolnikami) wynoszą obecnie 35 tysięcy mieszkań, z czego potrzeby 18 tysięcy ludzi, znajdujących się w bardzo krytycznej sytuacji, należałoby zaspokoić natychmiast. Dodajmy, że około 30 proc. aktualnych / zasobów .mieszkaniowych zniszczyło sie niemal doszczętnie i powinno ulec rozbiórce, gdyż — na dobrą sprawę —. nie oołacj się tonić ciężkich pieniedzy w remonty budynków technicznie zużytych. Nowych mie szkań domaga sie dią sieh:e — i ma po temu pełne prawo _— aktualny „wyż małżeński", naturalne 'następstwo dynamicznego przerostu naturalnego z po czątków lat pięćdziesiątych. Można się jeszcze zastanawiać, jak doszło do powstania sytuacji mieszka-rłewM. -1"witowanei przez I sekretarza KW PZPR — w cytowanym już wystaraniu — krótkim słowem „okropna . Słaba to pociecha, że owo „okropień-S'WO" nie jest koszalińską wyłącznie spe^vfika... „Czy to wynik niewydolność- gospodarki, braku środków, materiałów. ••mocy wy twór ęj5vch ? W jakimi s+onnju działa każdy 7 tych czynników, alp źa-df*n 7 nirh. nawet ich suma. nie mo^ła wywołać s1'a]i nolskicfo problemu mieszkaniowego. Istota snrawv nole?a na s+mcunku do kwestii m i es zk n n in wH, na mi^scu. i akie ona zajmowała k;edyś w politvce ?nsPAd.arcze1.'.. N^ch^ć.do mię szk^ń swawHą. pncnn^3rVa rjip no-traMa wyrzekać szansa, iaka sama stworzyła. Mam na myśli pieniężną aku mulację ludności na budownictwo, gromadzoną na lata przed podjęciem budowy. Byłoby jednak uproszczeniem su gerowanie, iż awersja do mieszkań wynikała ze złej woli lub dziecinnego nie porozumienia. Było to następstwo generalnego traktowania inwestycji nieprodukcyjnych jako gorszej kategorii. Stąd pogląd o obciążeniu dochodu narodowego i pozorna sprzeczność między tendencją do zwiększenia dochodu, a wydatkami na mieszkanie. Jeśli wiec teraz o mieszkaniach mówimy inaczej, wynika to 7 zupełnie innego traktowania problemu w ogólnej strategii soołe-czno-ekonomicżnej." (A. Paszyński — „W kol^icp do mieszkania" — „Polityka" z 26.X.74). Wracając na nasz teren i do punktu wyjścia roku 1974 w ciągu minionego 30-lecia zbudowaliśmy w koszalińskiem 40 tys. 500 mieszkań. Mamy tysięcy wyczekujących — z perspektywą; aktualnie średnio 10-letnią. W ciągu obecnej pięciolatki stać nas było, i póki co,: jest, na przekazywanie ludności (we wszystkich formach budownictwa)— do 420o mieszkań rocznie. Zakłada się, że w latach następnych co roku z powodu zniszczenia tzw. substan cji trzeba będzie wyburzyć po 2 tysięce mieszkań. Co nas czeka*? Odpowiedź na to pytanie zawiera sformułowany, zatwierdzony przez eezp-kut.ywe KW PZPR i akc^nfaria ministerialna opatrzony, koszaliński program mieszkaniowy, zależny wprost od programu rozwoju bu downie* w*--i b^da cy jego integralna częścią; Znów konieczne sa liczby, aby sobie uorzytommć. jak wielki wysiłek budowlany wvpp*oi nadchodzące pięciolecie 1976—1980. jak zasadnicze zachodza już i boda zachodziły w koszalińskim budownictwie mieszkaniowym — zmiany jakościowe. Te 4.200 mieszkań rocznie, na które ostatnio, było nas stać — to głównie rezultat faktu, iż budowlane wykonawstwo ogólne, w skali województwa, tylko w 13 proc. dysponowało uprzemysłowioną, a to znaczv szybka i wy-sokowydajną technologią. W skrócie mówi się o niej „wielka płyta", w spo śób przemawiający nawet do laika: fa-. bryki domów. Rozmaitych systemów* rozmaicie zaszyfrowanych: WK-70, OWT-67, OWT-75... Technologia tradycyjna (,,ceglana" — udoskonalona) oraz tzw. wielkoblokowa (budowa bloków, wymagających ogromu żmudnych robót wykończeniowych) — zajmowała w potencjale budowlanym 87 proc. W koń cu nadchodzącej pięciolatki, około roku 1980, proporcje te będą niemal dokładnie odwrócone: 84 proc. zajmie ..wielka płyta", 16 proc. — „wielki blok". Porównanie wydajności obu systemów technologicznych najprzystępniej przeprowadził J. R. Kurylczvk w artykule „Dymisja dla złotej rączki". („Po- brzeże" z października br..} „...jeżeli w tradycyjnym systemie jeden pracownik przedsiębiorstwa „budował" jedno mieszkanie rocznie, to już przy zastosowaniu fabryki domów typu OWT jeden pracownik „zbuduje" w ciągu roku 4 mieszkania". Gdzież więc te fabryki? Jedna — jak wiemy — ruszyła już w Kołobrzegu. Oprócz zwiększonej wydajności, ofęruje posiadaczom pochodzą cych z niej mieszkań takie cuda-cudeń ka, jak np. dywanowe wykładziny podłogowe, zmywalne tapety, znakomity rozkład pomieszczeń, ceramiczne wykła dżiny w kuchni i łazience, teflonowe, zlewozmywaki... Bo też fabryki domów gwarantują, siłą rzeczy niejako, znacznie wyższy standard wyposażenia wnętrz. Rozpoczęto w tym roku budowę fabryki domów w Koszalinie. Pierwszą swą produkcję da ona na place budów w początkach 1976 roku. W rejonie działalności Słupskiego Przedsiębiorstwa Budowlanego w latach 1974—1977 (a nie są to lata kładzenia „kamieni węgielnych", lecz — według obowiązującego programu — lata rozruchu) powstaną trzy wytwórnie domów o zróżnicowanej wydaj ności. Podobne zamierzenia, z podobny mi terminami rozruchu, dotyczą Szczecinka i Wałcza. Jest to pierwszy, w dziejach koszaliń skiego budownictwa ogólnego tak wiel ki i tak skomasowany w czasie skok technologiczny. W efekcie można oczekiwać, że nadchodząca pięciolatka, głównie dzidki niemu, przysporzy 44 tys. 500 mieszkań. Można liczyć na to, że wszyscy czekający obecnie na miesz kania z perspektywą 10 lat — w Koszalinie, Słupsku, Kołobrzegu, Szczecinku, Wałczu, Drawsku, Złotowie — powinni otrzymać je do roku 1980. Oczywiście, w tym czasie rosnąć będą nowe potrzeby i nowe aspiracje mieszkaniowe. Lecz rozwijać się będzie również system zbudowanych już fabryk domów. Pozwoli to, poczynając od roku 1983, skracać okres wyczekiwa nia na mieszkanie we wszystkich miej scowościach województwa o całe lata, aby liczyć go w końcu na miesiące. Co czeka budowlanych? Ciężki, żeby nie rzec morderczy trud, aby — intensywnie pomnażając swój potencjał, budując fabryki domów, (wpierw niejako „dla siebie", żeby się następnie nimi posłużyć), zarazem zapewniać ludności na bieżąco przewidzia ne w rocznych planach mieszkania. A jeśli się jeszcze weźmie pod uwagę, że fabryki domów, aby dały „pełnię szczę ścia" muszą być uzupełnione systemem budownictwa wielkopłytowego dla realizacji niemieszkaniowych potrzeb o-siedla i miasta... Jeśli się wie, że fabryka domów stawia „w użytkowaniu" samym budowlanym ogromne, też jakościowo nowe wymogi w zakresie s o-lidnośei we wszystkich fazach .wykonawstwa — można sobie . wyobrazić wysokość owego progu do przekroczenia. . Ministerialne błogosławieństwo kosza lińskiego programu mieszkaniowego nie oznacza wcale obfitości dóbr (rzeczowych), które ministerialnie spłyną na koszalińskie budownictwo fabryk domów- Najwięcej zależy od uporu i .inwencji działaczy gospodarczych, politycznych oraz ,od załóg budowlanych. Jest pewne, że w obliczu aktualnego głodu mieszkaniowego program ten mii si być zrealizowany nawet... .nawet, ze skracaniem terminów. Na rozterki,, wąt pliwości i niemożność nie ma w. nim ani 'skrawka miejsca. CZESŁAWA CZECHOWICZ WITAMINY SZKOŁY KWITNĄCE SADAMI Do realizacji wojewódzkiego programu, rozwoju produkr cji ogrodniczej włączyła się kadrą nauczycielska oraz młodzież szkół podstawowych i średnich. Doceniając korzyści. jakie daje młodzieży praca przy sadzeniu i pielęgnacji drzew owocowych, Kuratorium Okręgu Szkolnego w Koszalinie ogłosiło w jesieni 1973 roku konkurs pod nazwą „Zakładamy sady przyszkolne" dla wszystkich koszalińskich szkół oraz placówek oświatowo-wychowawczych. Warunkiem uczestniczenia w konkursie jest głównie wprowadzenie, do uprawy drzewek i krzewów owocowych na działce szkolnej lub w sadzie przyszkolnym, Organizowanie doświadczeń uprawowych, udział szkół w popularyzowaniu rozwoju sadownictwa w środowisku (m. in. poprzez współpracę ze spółdzielczością ogrodniczą w sprzedaży materiału szkółkarskiego), organizowanie wystaw zbiorów owoców i warzyw itp. W pierwszym etapie konkursu, który trwał od 15 października 1973 roku do 15 października br. uczestniczyło w województwie 335 szkół, których młodzież posadziła na działkach szkolnych oraz w sadach przyszkolnych łącznie prawie 16,5 tys drzewek jabłoni, grusz i śliw oraz, ponad' 15,5 tys. różnych krzewów jagodowych. Jeśliby te drzewka i krzewy posadzić w jednym zwartym kompleksie, otrzymalibyśmy ponad 40 ha intensywnego sadu oraz kilka ha plantacji krzewów jagodowych. Dorobek już imponujący, za który kadrze nauczycielskiej i młodzieży szkolnej słowa uznania i gorące podziękowania przekazał I sekretarz KW PZPR, tow. Władysław Kozdra. Przy zakładaniu sadów pomagają szkołom poszczególne oddziały Wojewódzkiej Spółdzielni Ogrodniczo-Pszczelar-skiej. które bezpłatnie dostarczaja materiał szkółkarski do nasadzeń, ponadto udziela pomocy Zakład Naukowo-Doświadczalny Instytutu Sadownictwa w Dworku i fachowcy z Wojewódzkiej Stacji Kwarantanny i Ochrony Roślin. Jak dotąd, najwięcej szkół przystąpiło do konkursu w powiatach drawskim, złotowskim i człuchowskim. Podsumowanie I etapu konkursu odbyło się w październiku br. Jak już informowaliśmy I nagrodę zdobyła Szkoła Podstawowa w Jeleniu w pow. szczecineckim. W II etapie konkursu, który trwa od października br. do października 1975 roku do zakładania sadów przyszkolnych przystąpią wszystkie szkoły wiejskie w województwie. (1.) mm Dokarmiamy gołębie CAF - Uchymia* W bieżącym roku wszystkim absolwen- . tom szkół podstawowych naszego wojewódz twa zapewniono miejsca w szkołach średnich i zawodowych. Ich liczba wyniosła w tym roku 17 tysięcy. Tyle samo wynosiła liczba miejsc w szkołach ponadpodstawowych. Jednakże część młodzieży — dotyczy to zwłaszcza wsi — nie podjęła dalszej nauki. Ponadto, według szacunkowych, danych Kuratorium, około 1200 absolwentów wybrało się po naukę do sąsiednich województw. Trzecią grupę młodzieży nie kontynuującej nauki w szkołach wyższego stop nia stanowią ci, którzy bezpośrednio po o-trzymaniu świadectwa ósmej klasy, podjęli praktyczną naukę zawodu w zakładach rze mieślniczych. Liczbę ich ocenia się w bieżącym'roku na około dwa i pół tysiąca. Ja-' ka jest ich dalsza droga życiowa? Czy z chwilą opuszczenia szkoły podstawowej kończy się ich kontakt ze szkolnym podręcznikiem? Wszyscy młodociani, pracujący zawodowo lub uczący sie zawodu, objęci są obowiązkiem uzupełniania wiedzy ogólnej w tzw. szkołach dokształcających. Placówki te istnieją w każdym powiecie. Corocznie przewija się przez nie przeszło dwa tysiące uczniów. Obowiązek czuwania nad dokształcaniem młodych pracowników, spoczywa na zakładach pracy. Dyrekcje kontrolują przebieg nauki i jej wyniki. Z drugiej strony', szkoły obowiązane są do powiadamiania zakładu pracy, jeśli uczeń przerywa naukę lub nie wykazuje się dostatecznymi postępami. Wiele osób mieszka i pracuje poza siedzi bami szkół i nie może regularnie brać u-działu w zajęciach. Dla nich organizuje się trzymiesięczne kursy stacjonarne, na których przerabiane są przedmioty ogólne Dla młodzieży, która ma trudne warunki materialne i pragnie szybko podjąć pracę zarobkową, taka forma zdobywania uprawnień zawodowych jest bardzo atrakcyjna, Zamiast spędzać trzy lata w szkolnej ławce, tyle bowiem trwa nauka w ZSZ, można zarabiać na własne utrzymanie. Uczący się z jednej klasy szkoły zawodowej. Uczeń o-trzymuje z zakładu pracy urlop i jedzie do Słupska, gdzie mieści sie ośrodek wojewódz ki, lub do Złotowa. Ośrodki te posiadają ponadto swoje filie w Człuchowie. Miastku. Bytowie, Szczecinku i Świdwinie. Według danych Kuratorium, wszyscy którzy uczą się zawodu w warsztatach rzemieślniczych, objęci są systemem dokształcania. Po trzech latach nauki, jeśli uczeń uzyska jednocześnie zaświadczenie, że opanował praktycznie zawód, uzyskuje on świadectwo ukończenia zasadniczej szkoły zawodowej, które uprawnia do kontynuowania nauki w technikum. w ten sposób zawodu nie są wprawdzie wy nagradzani tak, jak wykwalifikowani rzemieślnicy, za swoją pracę dostają jednak wynagrodzenie. Tą formą kształcenia obejmuje się przede wszystkim te zawody, na które w dziedzinie usług dla ludności jest największe zapotrzebowanie, a więc krawiectwo, stolarstwo. szewstwo, fryzjjerstwo itp. W ten sposób przybywa rocznie w naszym województwie około tysiąca wykwalifikowanych rzemieślników. W stosunku do potrzeb jest to za mało. Władze oświatowe są wszakże bezradne. Od wielu lat zmniejsza się bowiem systematycznie liczba absolwentów szkół podstawowych, a ci znowu niezbyt chętnie wybierają takie zawody, mimo że ich upra wianie łączy się ze sporymi korzyściami materialnymi. Według oceny Kuratorium, roczny deficyt kandydatów do zasadniczych szkół zawodowych wynosi w województwie koszalińskim od trzech do czterech tysięcy Chodzi tu zwłaszcza o przyszłych fachowców w grupie zawodów mechanicznych, jak ślusarz, frezer, tokarz, blacharz karoseryjny. i kie-rowca-mechanik pojazdów samochodowych. Wprawdzie do szkół, które kształcą w tych specjalnościach przyjmuje sie każdego roku około pięciu tysięcy Uczniów, to jednak wiele szkolnych ławek świeci pustką Bardzo poszukiwani są także elektromonterzy. Szkoły kształcące w tym zawodzie również narzekają na brak kandydatów. W ciągu najbliższych lat sytuacja tą nie ulegnie poprawie, gdyż liczba absolwentów szkół podstawowych od pewnego czasu systematycznie maleje, Jeszcze trzy lata te-mu świadectwo ósmej klasy otrzymało dziewiętnaście tysięcy uczniów, W roku bieżącym — siedemnaście tysięcy. Za trzy lata liczba ta zmaleje do trzynastu tysięcy i nft tym poziomie — wedłu? szacunkowych pro gnoz — utrzymywać się będzie przez około dwadzieścia lat, ANDRZEJ ?AWLUCZ<;« Sirena 6 •■.i - ji-JJJ— NA MORZU l WYBRZE20 Cfós Koszaliński nr 331 NORWEGIA CZOŁOWYM ODBIORCĄ NASZYCH STATKÓW Kolejny masowiec o nośności 27000 DWT zbudowany dla armatora norweskiego przez Stocznię im. Komuny Paryskiej w Gdyni. Fot. Z. Błażewici W lutym przyszłego roku minie 10 lat od dostawy przez polski przemysł okrętowy pierwszego statku dla Norwegii. Był nim jedno-pokładowy drobnicowiec m/ś ,,Gdańsk" o nośności 2280 DWT — zbudowany w Stoczni Gdańskiej im. Lenina Wysókie walory techniczne i eksploatacyjne tego statku przesądziły o dalszych zamówieniach z Norwegii, m. in. na 13 masowców typu B-523 po 27 tys. ton każdy. Dotychczas polskie stocznie zbudowały dla armatorów norweskich 40 statków o tonażu przekraczającym 500 tys. DWT. A w najbliższych latach zbudują dla tego kraju dalszych 25 pełnomorskich statków handlo- wych o łącznej nośności 740 tys. DWT. Ostatnio struktura polskiego eksportu do Norwegii u-legła zasadniczej zmianie z chwilą wprowadzenia na rynek norweski statków, które obecnie stanowią 60 proc. naszych dostaw na ten rynek. Polska zajmuje aktualnie piąte miejsce po Japonii, RFN, Szwecji i Finlandii, jako dostawca statków dla armatorów norweskich. Wieloletni kontrakt zawarty z armatorami tego kraju przewiduje wybudowanie m. in. jednostek nowego typu, niezwykle skomplikowanych technologicznie, przy stosowanych do przewozu ga zów płynnych, takich jak: propan, butan i metari. War- to nadmienić, iż dotychczas niewiele krajów na świecie opanowało produkcje tego ro dzaju statków. Kontrakt o-bejmuje również budowę serii 105-tysięczników typu OBO. Zamówienia na polskie statki zapoczątkowały też wyższą formę współpracy gospodarczej między obu krajami przede wszystkim w postaci kooperacji przemysłowej. Dotyczy ona m. in. produkcji wyposa żenią okrętowego, którego elementy wchodzą w skład statków, budowanych żarów no przez stocznie norweskie jak i polskie. Obie strony widzą również w przyszłości perspektywy rozszerzenia współpracy kooperacyjnej w przemyśle stoczniowym. JAK PRZYJĄĆ MORSKIEGO KOLOSA? W końcu listopada wejdzie do portu w Gdyni z 81-tysi^cznyrn ładunkiem ku kurydzy największy polski statek-flago-wiec m/t „Kasprowy Wierch". Od tygodni trwają jednak przygotowania do przyjęcia 137-tysięcznego kolosa w Gdyni. — Ten statek — mówi kpt. Mieczysław Malinowski — wprowadza nas w nową epokę w okres kolosów oceanicznych. Po mm przyjdą następne. Kłopoty nawigacyjne z jednostkami tej wielkości, szcze golnie przy przejściach przez płytkie cie sniny i związane z manewrowaniem w portach, mogą się zdarzyć nieraz. Toteż nie zazdroszczę kapitanowi Batko tego pierwszego rejsu. Przeciera naprawdę trudny szlak. — Holowniki — relacjonuje wcześniej sze ustalenia w Kapitanacie — wezmą „Kasprowego' przed boją GD, dwie mile od falochronu. Będzie ich najprawdopodobniej 6, najsilniejsze, jakie są w por cie. W razie potrzeby poprosimy o pożyczenie silnych holowników z Gdańska. W najpłytszym miejscu farwateru (sze rokiego na 200 metrów) 137-tysięcznik będzie miał 75 cm wody pod kilem. Przy wprowadzeniu najgroźniejszy może być prąd idący prostopadle do farwateru. Raz silniejszy, raz trochę słabszy, ale sta ły, o sile około 2 mil. — A wiatr? — Wiatr — mówi kpt. Malinowski — nie powinien być szczególnie groźny. „Kasprowy" jest zbiornikowcem i wólnej burty (wystającej ponad wodę) ma mało. Gdy płynie z pełnym ładunkiem sie dzi w wodzie ponad 15 metrów. Nad powierzchnię wystaje wtedy zaledwie 5 me trów burty. Wchodząc do Gdyni „Kaspro wy" nie będzie miał wprawdzie takiego zanurzenia (jego zbiorniki nie będą pełne) ale kpt. Batko i pilot powinni sobie poradzić z wiatrem. Gorzej z tym prądem. Im statek głębiej zanurzony, tym silniej go spycha na mielizny. — No i tu najważniejsze. — Ile będziemy statek odlichtowywać? 1 godzina przestoju „Kasprowego" kosztuje 35 tys. złotych. — Przy nabrzeżu francuskim — mówi kierownik elewatora zbożowego, Hettryls Olejniczak — móżna odlichtowywać pó 3 tys. ton kukurydzy dziennie — podstawi się 2 magazyny pływające i 10 barek. Trzy tysiące ton to jedna stopa — o tyle się statek podnosi po wyładowaniu takiej porcji towaru. Przy nabrzeżu indyjskim do elewatora będzie można wyładowywać po ok..4 tys. ton na dobę (akurat tyle ma odbierać ko lej składami wahadłowymi), a na wodę: do magazynów pływających i na barki po 3 tys. ton na dobę — przez 6 dni, do czasu zapełnienia jednostek pływająćych. Potem zostanie już tylko elewator. Każdy dzień dłuższego postoju przy nabrzeżu francuskim oznacza stratę, ty się cy dolarów, Z kolei przy zbyt małym od lichtowaniu statek może być narażony na uszkodzenie — port nie jest za głęboki i specjalnie przestronny. Na całkowity rozładunek statku PŹM proponowała wstępnie 15 dni k Zarząd Por tu — 20; do tej ilości skłaniali się również reprezentujący Polskie Zakłady Zbożowe i „Rolimpex". W końcu przedstawiciele wszystkich stron godzą się na 17-18 dni. Są jeszcze zastrzeżenia: potrzeb ne są dobre warunki atmosferyczne (sztorm na Bałtyku mógłby np. niezwykle utrudnić operację), brak kwarantannowych szkodników , W kukurydzy, dóbra kondycja ziarna, bezawaryjna praca głów nych urządzeń przeładunkowych. Ale to po prostu kwestia liczenia się z realiami, a nie asekuranctwo. Mogą przecież rze czywiście zajść jakieś nieprzewidziane zdarzenia. H Duńscy piloci mówią — przypomina ml się zdanie wypowiedziane przez kogoś w Kapitanacie portu — że im włosy na dło ni wyrosną, jak nam się uda przyjąć w Gdyni 137-tysięcznik z takim ładunkiem ziarna. Z rozmów w Kapitanacie, Zarządzie Portu, PŻM wnoszę jednakie dadzą radę. A jeżeli duńskim pilotom włosy na dłóni nie wyrosną i to raczej z innych względów niż zła obsługa „Kasprowego Wierchu" w Gdyni. MIROSŁAW ZIACH FIŃSKI LODOŁAMACZ ATOMOWY W znanej stoczni fińskiej Wortsild zaprojektowano lodołamacz ó napędzie atomowym zdolny do pokonywania 3-metrowej warstwy lodu. Obecnie stocznia prowadzi negocjacje z inżynierami ze Stanów Zjednoczonych i z ZSRR w sprawie dostawy siłowni nuklearnej o mocy około 150 tys. KM. Oczekuje się, że atomowy lodołamacz ze stoczni Wartsila wejdzie do eksploatacji jeszcze w bieżącym dziesięcioleciu. PROMY ZE STOCZNI SZCZECIŃSKIEJ Rozwój turystyki promowej pomiędzy Polską a Skandynawią przeszedł najśmielsze oczekiwania inicjatorów. Zainteresowanie „Wawelem" i „Skandynawią", utrzymującymi stałą łączność pomiędzy Świnoujściem i Ystadem nie osłabło nawet w ostatnim, obfitującym w sztormy okresie. W ciągu 10 miesięcy br. oba promy przewiozły 105 tys. pasażerów, 26 tys. samochodów osobowych i prawie 9 tys. ciężarówek. Armator — Polskie Linie Oceaniczne stanęły obecnie przed kwestią zwiększenia liczby posiadanych promów, gdyż dotychczas eksploatowane nie są w stanie przewieźć wszystkich chętnych. A przecież, nasze stosunki z państwami skandynawskimi nadal się rozwijają i należy spodziewać się jeszcze większego napływu gości. Powyższe fakty sprawiły, że Polskie Linie Oceaniczne podpisały wstępne porozumienie o budowie w stoczniach nowych jednostek promowych. Statki te ma dostarczyć Stocznia Szczecińska im. A. Warskiego. Koncepcję techniczną przyszłych promów (na podstawie założeń armatora | opracowano w stoczniowym biurze projektowo-konstrukcyjnym. Jednorazowo promy pomieszczą około 1000 pasażerów, w tym 458 w 126 komfortowych kabinach. Każda z dwu- i czteroosobowych kabin wyposażona zostanie w oddzielną łazienkę. Promami przewożone też będą samochody. Jednostki obsługiwać mają linię Szczecin — Ystad i dzięki dużej szybkości (19,7 węzła) w ciągu jednej doby potrafią wykonać trzy kursy. Dla porównania popularny prom „Gryf" Zabiera 678 pasażerów i rozwija prędkość 16 węzłów. Pasażerowie promów będą mogli korzystać z wielu pomieszczeń rekreacyjnych i usługowych: restauracji na 230 miejsc, kawiarni z 250 miejscami, baru szybkiej obsługi (120 miejsc), dyskoteki, baru koktajlowego i nocnego, sali gimnastycznej oraz sauny. Promy napędzane będą czterema silnikami o mocy 4200 KM każdy. To, że promy budować ma właśnię Stocznia Szczecińska, nie jest dziełem przypadku, Załogą, tej stoczni posiada już bowiem duże dośwadczenie w zakresie pro dukcji statków floty pomocniczej, tzn. jednostek badaw ezych i zbliżonych do pasażerskich. Niedawno np. zakoń Czono tu budowę serii statków szkolno-towarowych, na których podczas jednego rejsu pływa 320 osób (człon ków załogi i słuchaczy szkół morskich.) Głównym konstruktorem promów jest młody specjalista (jego% dziełem są również statki szkolno-towarowe), mgr inż. Andrzej Żarnoch. . Stępkę pod pierwszy prom położy się u „Warskiego" wi'osną roku 1976. Stocznię powinien On opuścić w rok później. WIEŚCI Z MORZA „Morfłot System" W Związku Radzieckim trwają prace nad systemem komputerowym — tzw. „Morfłot System" - kontrolującym ruch statków w układzie różnych armatorów, poszczególnych portów, a także indywidual nych jednostek. System „Morfłot" ma u-możliwić sprawne uzyskiwanie informacji na temat tego, jakie statki są na określo nych akwenach, jaki jest ich ładunek, spo sób przeładunku w poszczególnych portach itp. Główne centrum nowego syste mu komputerowego znajdować się będzie w Moskwie. Oparciem dla niego będą centrale komputerowe zlokalizowane w siedzibach wielkich armatorów i w dużych portach. Olbrzymi dźwig bramowy Olbrzymi dźwig bramowy zainstalowano niedawno w nowej stoczni w Newport News Shipbuilding and Dry Dock Compa ny (USA). Rozpiętość dźwigu sięga 165 metrów, wysokość — 61 metrów, zdolność dźwigu - 900 ton. Specjalna konstrukcja umożliwia obrpcanie dźwigiem w powietrzu sekcji statków o wadze do 600 ton. Dzięki znacznej długości torów — 600 me trów - po których dźwig się porusza, mo że on obsłużyć duży teren produkcyjny stoczni. Dźwig dostarczyło przedsiębiorstwo Krupp Industria und Stahlban, Kran bau, Wilhelmshaven (RFN). Suchy dok w Breście Decyzję budowy nowoczesnego suchego doku powziął zarząd portu w Breście (Francja). Dok ma umożliwić przeprowadzenie remontów i przeglądów dużych stat ków - zwłaszcza zbiornikowców - zawija jących do tego portu. Dogodne usytuowanie portu Brest oraz znaczna głębokość morza pozwala na zawijanie nawet 500-ty sięczników i właśnie na remonty tej wielkości statków będzie nastawiony nowy suchy dok. Serce „bałtyckiego" Od lat polscy rybacy cierpieli na kompleks małej mocy silników napędzających ich statki. Na dalekich wydajnych łowiskach, gdzie gromadziły się setki statków różnych bander, nasi przegrywali w wyścigu po ryby. — Mają mocniejsze silniki i dzięki temu większą szybkość jednostek — skarżyli się nasi. Od kilku lat nowoczesność zagląda i pod pokłady naszych jednostek rybackich. Stare superkutry budowane przez Gdyńską Stocznię Remontową wyposażone były w silniki typu „Puck" o mocy 220 KM, nowe, budowane przez usteckich stoczniowców mają już pod pokładem 350 rumaków typu „Heuschel-Wola". Prawdziwa nowoczesność zapowiada się na jednostkach, których budowę rozpoczęto już w Ustce. Będą to nie tylko nowe jednostki wprowadzające inne metody połowów i zapewniające załogom większy komfort, ale także wyposażone w dostosowane do potrzeb silniki. „Cegielski" zaliczający się już do największych producentów silników okrętowych i trakcyjnych w Europie, wyprodukował na licencji Sulzera nowy silnik o mocy 570 KM. Puckie Zakłady Mechaniczne podjęły się jego „marynizacji" czyli przystosowania do pracy na jednostce pływającej. Rybacy z niecierpliwością oczekują na wyjście nowej jednostki, którą wstępnie nazwano „kutrem bałtyckim", do eksploatacji. Ciekawi są jak będzie sprawowało się to nowe serce. Silnik wraz z pozostałymi urządzeniami zespołu napędowego jest już w Stoczni „Ustka". Na zdjęciu: nowe serce „bałtyckiego" w całej okazałości. Fot. CAF Uklejewśki i Głos Koszaliński n r 331 ROLNICTWO StrońG 7 W BIESIEKIERZU PO PÓŁ ROKU Z bocznej uliczki, lep-ó tej porze od błota naniesionego z pobliskich £61 w protektorach ciągnikowych kół wchodzi się na rozległy dziedziniec pałacowy. Latem jest tu znacznie ładniej: basen, kwiatowe klomby, kolorowe plansze na tle bielonych ścian pałacu. Ale teraz, w szary od mgieł jesienny dzień o-biekt dużo traci na swym wyglądzie. A sam pałac jesz cże bardziej traci, kiedy mu przyjrzeć dokładnie od wewnątrz.. Stara, wysłużona budowla. Niestety, w podób rtyrn stanie znajduje się większość" zabudowań Stacji Hodowli Roślin w Biesiekierzu i podległych jej 5 zakładów. 2 osiąganiem wzrastają-z _ każdym rokiem wskaźników przyrostu produkcji, SHR w Biesiekierzu radziła sobie od dawna. W wielu dziedzinach może u-chodzić za wzór do naśladowania. Natomiast sprawy socjalne, a co «a tym idzie i stosunki: załoga — dyrek cja kulały tu jednak od bardzo dawna. A to nie bu dówało dobrej atmosfery. Taka właśnie ciężka atmosfera panowała w tym przedsiębiorstwie, kiedy odwiedziłem je wiosną bieżącego roku wraz z komisją Związku Zawodowego Pracowników Rolnych, badającą na miejscu skargi miesz kaniowe pracowników. Sytuacja mieszkaniowa wielu skarżących się była rzeczywiście trudna, a możliwości remontowe przedsiębiorstwa — niewielkie. Ludzi jednak najbardziej bolało to, że mimo ewidentnej potrzeby pomocy — dyrekcja odmawiała im racji, lekceważyła wnioski i skargi, sprawy bytowe spychała na dalszy plan. Wnioski komisji związkowej — jak pamiętam spotkały się z podobnym stosunkiem dy-dekcji co i skargi prącow- ; ników. Wyjechaliśmy z Bie-siekierza z poczuciem niemożności osiągnięcia porozumienia. Teraz, po pół roku trafiłem w Biesiekierzu na o-kres, kiedy nawał prac jesiennych jeszcze się wpraw dzie nie skończył, ale już coraz więcej czasu można poświęcić na koncepcyjne myślenie o przyszłych zada niach, na szukanie sposobów rozwiązania najważniej szych problemów. Już pierwsze rozmowy z pracownikami SHR, pierwsze kontakty z dyrekcją wskazują na to, że wiele się od mojej wiosennej wi iyty w Biesiekierzu zmieni- ło. Inna tu dziś panuje at mosfera, inne stosunki. Nowy dyrektor SHR, inż. Mariusz Roeder, nim przybył do Biesiekierza, trzy la ta kierował Stacją Hodowli Roślin w Skotnikach w pow. szczecineckim, a przed tem jeszcze — jednym z zakładów Rolniczego Rejonowego Zakładu Doświadczalnego w Grzmiącej. Te kilkuletnie doświadczenia w kierowaniu dużymi przedsiębiorstwami rolnymi nie tylko umożliwiły mu konfrontację _ zdobytej w WSR w Szczecinie wiedzy z prak tyką rolniczą, ale nauczyły go również rozumieć i doceniać ludzi, uwrażliwiły na ich codzienne bolączki. I ta sfera spraw społecznych wciągnęła go tak dalece, że w stosunkowo krótkim czasie przybyło mu wie le społecznych funkcji, z których kilka pełni do dzisiaj; jest m. in. członkiem Prezydium ZW ZSMW, członkiem Zarządu Głównego tej organizacji, radnym WRN. A to również zobowiązuje w najbliższym środowisku, we własnym zakła dzie pracy... Nowemu dyrektorowi ma rzy się Biesiekierz nowoczesny i kulturalny. Nowoczesny to znaczy taki, żeby pracownicy mogli mieć mieszkania o takim samym standardzie jak ludzie w mieście, żeby było duże, do brze wyposażone przedszkole w samym Biesiekierzu oraz sieć pracowniczych stołówek w podległych zakładach. Uważa, że potrzebny jest w Biesiekierzu z prawdziwego zdarzenia zakładowy dom kultury z własnymi zespołami artystycznymi i sekcjami zainteresowań, z możliwością oglądania występów zespołów własnych I przejezdnych i urządzania wystaw. I tak oto powstaje w Biesiekierzu, pierwszy od wielu lat plan, w którym pracownicze stołówki oraz zakładowy dom kultury uzyskały równe prawa z wydajnością z hektara. Czy takie postawienie sprawy jednak nie zagrozi wydajności? W Biesiekierzu uważają, że wręcz odwrotnie, co Wcale nie oznacza, że do spraw produkcyjnych przywiązuje się teraz mniejszą wagę. — Wysokie wyniki produkcyjne, osiągane przeZ stację w ostatnich latach — stwierdzają specjaliści — oznaczają, że wszystkie tzw. płytkie rezerwy się skończyły. Trzeba bowiem pamiętać, że stacja już uzyskała dobrą wydajność czterech zbóż. Tysiąc krów stacji daje średnio po 3,5 tys. litrów mleka rocznie. SHR w Biesiekierzu znalazła się w sytuacji, w której dalsza intensyfikacja produkcji może następować w produkcji roślinnej w drodze zwiększonego nawożenia i doskonalenia odmian, w produkcji zwierzęcej zaś — przez budowę nowych obiektów hodowlanych, m. in. wielkiej buka-ciarni, obory oraz owczarni. Jedynie stopień mechanizacji prac polowych, zwią zanych z uprawą większości roślin nie budzi zastrzeżeń. Z jednym wszakże wyjątkiem — całym kompleksem hodowlanym ziemniaka. Ta roślina zajmuje w programie działania stacji szczególne miejsce. Nie prowadzi się tu bowiem prostej produkcji materiału konsumpcyjnego, lećz złożone prace hodowlane nad wyprowadzę niem superelit i elit w takich odmianach jak: alka, baca, nysa i uran. A tu już zwykłe. zabiegi agrotechniczne nie wystarczą. Tymczasem baza hodowlana ziemniaka jest w Biesiekierzu bardzo zaniedbana. Aby sprostać czekającym ją zadaniom, stacja powinna otrzymać w niedługim czasie 6 hgl szklarniowych, budynek laboratorium i co najmniej 150 okien in- spektowych. Ale najpilniej przedsiębiorstwu potrzebna jest odpowiednia przechowalnia z urządzeniami sortującymi. Dotychczasowe sposoby sortowania i przechowywania 6 tys. ton ziem niaków, które corocznie pro dukuje SHR są jeszcze bardzo prymitywne i pociągają za sobą nie tylko znaczne koszty, ale również duże straty cennego materiału sadzeniakowego. "Trzeba więc budować nowe obiekty gospodarcze, ale będziex się budować i remontować również pracownicze mieszkania. To prawda, że skutków wieloletniego braku budownictwa oraz zaniedbywanych latami remontów nie da się nadrobić tak szybko. Pierwsze 36 mieszkań, które otrzymają pracownicy SHR w przyszłym miesiącu, nie załatwi jeszcze nawet połowy potrzeb mieszkaniowych liczącej ponad pół tysiąca pracowników załogi. Jeżeli jednak do tego dodamy znaczne rozszerzenie planu remontów dokonywanych własną ekipą remontowo-budowlaną i intensywne starania dyrekcji o budowę następnych mieszkań — można liczyć na odczuwalną poprawę. WIESŁAW WISNIEWSKI Zdjęcie autora Dotychczasowe metody i sposoby prac związanych z hodowlą nasienną ziemniaka, a szczególnie przechowalnictwo i sortowanie narażają stację na stratę czasu, pieniędzy i cennego materiału sadzeniakowego. Czas rolnika cara* drełsry „Przesunięcie" transakcji lian dl owy cli z placówek GS do gospodarstw Oszczędność czasu i wysiłku rolników ~ jest głównym celem przedsięwzięć podejmowanych przez gminne spółdzielnie w dziedzinie usprawniania skupu płodów rolnych i zaopatrzenia gospodarstw w środki produkcji. Sprzyja temu m. in. wprowadzany w całym kraju na coraz szerszą skalę nowy system obsługi produkcyjnej, którego dewizą jest „przesunięcie'* transakcji han dlowych z placówek geesów do gospodarstw. Polega on na tym, że spółdzielnie własnym transportem dowożą dó zagród producentów nawozy mineralne, materiały budowlane itp. rozwijając równocześnie bezpośredni od-bi6r z gospodarstw płodów rolnych i zwierząt rzeźnych. Ta forma obsługi — zapoczątkowana eksperymentalnie przed kilkoma laty — spotkała się z bardzo dużym uznaniem rolników. Jest szczególnie korzystna w okresie nasilonych prac na wsi, co znalazło potwierdzenie w czasie wyjątkowo trudnych tegorocznych żniw i wy-kopków. Na sprawny ich przebieg złożyło się m. in. i to, że gminne spółdzielnie na szeroką skalę stosowały w praktyce skup produktów wprost z pól lub gospodarstw Ocenia się, że w ten sposób geesy odebrały od rolników ok. 30 proc. zbóż (skorzystało z tego ponad 300 tys. gospodarzy) oraz ponad połowę ziemniaków jadał nych, przeznaczonych na zaopatrzenie miast. Kilkaset gminnych spółdzielni prowadzi w tej formie również skup zwierząt rzeźnych, zwłaszcza w gospodarstwach podejmujących wieloletnią ich kontraktację. Z każdym rokiem zwiększana jest także ilość środków produkcji, dostarczanych rolnikom bezpośrednio do zagród. Np. w br. kółka rolnicze i gminne spółdzielnie dowiozły rolnikom swoimi środkami transportu ok. trze cią część nawozów mineralnych. Rozszerzenie tego typu kontaktów między rolnikami a handlem jest bardzo potrzebne. Wiąże się to m. in. z unowocześnieniem na wsi metod gospodarowania i organizacji pracy, powstawaniem gospodarstw o wysokiej produkcji towarowej oraz tworzeniem w wielu wsiach zespołów rolników indywidualnych. One przede wszystkim zgłaszają największe potrzeby na środki produkcji i dostarczają najwięcej płodów rolnych: dla nich więc zaoszczędzony czas na transakcjach handlowych liczy się najbardziej. Dlatego gminne spółdzielnie bezpośrednią formę obsługi rolników rozwijają najszyb ciej w tych rejonach, w których mamy już dużo gospodarstw o wysokiej produkcji rolnej. Chodzi tu m. in. o województwa: opolskie, gdańskie, bydgoskie, poznańskie, szczecińskie, wrocławskie i zielonogórskie. Na tych terenach liczne geesy zawierają z rolnikami specjalne umowy handlowe, gwarantujące im kompleksową obsługę w zakresie skupu i zaopatrzenia w środki produkcji. Przewiduje się, że ten funkcjonalny system obsłu|i .produkcyjnej gospodarstw chłopskich będzie rozwijany we wszystkich województwach. Ma to szczególne znaczenie, zważywszy, że „strumień" towarów przepływający między wsią a gminnymi spółdzielniami jest coraz większy. Np. w latach 1970—75 zwiększy się 2-krOt nię wartość skupu produktów rolnych z gospodarstw indywidualnych —- podobnie jak dostawy środków produkcji. Dalszy, szybki wzrost transakcji handlowych nastąpi w przyszłej 5-latce i w latach następnych. W związku z tym geesy zamierzają dó 1980 r. rozszerzyć bezpośredni odbiór do ok. 65 proc. ogólnych dostaw zbóż z gospodarstw indywidualnych, do ok. 80 proc. ziemnia ków i 30 proc. żywca. Będzie to odczuwalna pomoc dla rolnictwa. Realizacja tych planów wymaga jednak znacznego zwiększenia dostaw dla gminnych spółdzielni środków transportowych. Sprawna organizacja przewozów wyma ga by były to samochody specjalistyczne, o odpowiednim tonażu i wyposażeniu. Niezbędne jest również me-chanizowanie przeładunków, co przyspieszy i usprawni obsługę rolników. Możliwości w tej dziedzinie stwarza przyjęty niedawno program rozbudowy przemysłu maszynowego. (PAP) CO DAJĄ PÓŹNOJESIENNE ORKI? O DOBRY URODZAJ W ROKU PRZYSZŁYM W kampanii o lepsze plony jednym z decydujących elementów są jesienne orki. Nie tylko te wcześniejsze, przygotowujące gleby pod oziminy, ale — rzecz może dla laika paradoksalna — właśnie te późniejsze, pod przyszłoroczne uprawy jare. Sposób wykonania orek przedzimowych, ich dokładność i głębokość w znacznie więk szym stopniu, niż można by sądzić, decydują o przyszłorocznych plonach zarówno wcześnie sianych zbóż jarych, jak i później trafiających do gleby upraw okopowrych: buraków i ziemniaków. Dotyczy to w szcze gólności gleb żyznych, ciężkich. Nagromadzę nie wody i poprawa struktury gleby dzięki orce jesiennej są warunkiem racjonalnej a-grotechniki w okresie wiosennym. Fakty te są na ogół znane. Kiedyś brakowało jednak ciężkich traktorów, które pozwoliłyby te wszystkie orki przedzimowe na czas wykonać. W ostatnich latach sytuacja uległa poprawie, tyle że w tym roku na skutek deszćzów, opóźnień wegetacji i zbiorów zdołano dotychczas zaorać tylko niewielką część areału (ok. 30 proc.). Orząc lekkimi traktorami na glebach cięż szych, silnie obecnie nawilgoconych, trzeba zmniejszać wydajność pługów przez odejmowanie korpusów roboczych. Orka postępuje znacznie wolniej, gleba jest oporna, a na rozmiękłym podłożu koła się ślizgają. Do orki jesiennej potrzebne są zatem mocniejsze maszyny, gdyż na źle zaoranym polu wiosną rośliny wschodzą nierównomiernie. Staranne wykonanie orek przedzimowych zapewnia dobre przykrycie nawozów, co ma doniosłe znaczenie dla stworzenia roślinom na wiosnę zapasu sżybko przyswajalnych pokarmów oraz dla zwalczania chwastów, zwłaszcza perzu. Wskutek dżdżystej jesieni powstały znacz ne opóźnienia w przeprowadzaniu orek. Trzeba je nadrobić, racjonalnie wykorzystu jąc sprzęt własny i kółek rolniczych. Jest to tym ważniejsze, że dla przezwyciężenia powstałych spiętrzeń posiadane przez rolnictwo zasoby mechanicznej siły pociągowej nie zawsze okazują się wystarczające. ANDRZEJ JARUZELSKI METEOROLOGIA DLA ROLNICTWA Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej coraz bardziej rozszerza swoją współpracę z rolnictwem. Obok ^ przygotowywania różnego rodzaju prognoz i specjalnych ostrzeżeń dla rolników rozbudowuje się system „Rolmet". Ma on sieć obserwacyjną złożoną z ok. 300 posterunków na terenie całego kraju. W o-parciu o zebrane przez nie i stacje meteorologiczne da ne przygotowuje się, w o-kresie od kwietnia do października, specjalne komunikaty dla rolnictwa. Są to pięciodniowe prognozy z krótką charakterystyką klimatyczno - meteorologiczną oraz agrotechnicznym komentarzem. Okręgowe biura prognoz nawiązały też bliskie kontakty z wydziałami rolnictwa w poszczególnych województwach w celu przygotowywania specjalnych komunikatów w okresie prac polowych. Od przyszłe go roku zwiększy się zakres informacji meteorologicznej dla rolnictwa. Dojdą prognozy terminów wznowienia wegetacji poszczególnych roślin uprawnych oraz oceny warunków użycia maszyn a szczególnie ciężkich kombajnów. 6ędą też u-względniane m. in. takie elementy, jak opady, wilgotność powietrza, wilgotność gruntu. Instytut. Meteorologii i Gospodarki Wodnej prze- jął stacje meteorologicżfte przy rolńicfcyćh ośrodkach doświadczalnych. Powstaje system 40 śtacji agrometeorologicznych, które prowa dzić będą obserwacje poszczególnych faz rózwoju określonych odmian zbóż ziemniaków. Utworzy sdę też przy Instytucie Meteorolo gii „bank informacji" który usprawni przekazywani^ i przyjmowanie danych. W przyszłości przewiduje się opracowywanie przy pom0 cy komputera specjalnych mapek z graficznym oznaczeniem prognoz agrometeorologicznych. (PAP). Strono 8 OGŁOSZENIA Głos Koszaliński nr 331 Rachunek oszczędnościowo - rozliczeniowy PKO to nowoczesna i korzystna forma gospodarowania własnym budżetem P Dysponowanie rachunkiem przy zastosowaniu czeków ułatwia rozliczenia Oprocentowanie wkładów - 3 °/0 w stosunku rocznym ZAPRASZAMY de eddzfatćw I upoważnianych ajencji PKO w zakładach pracy, które udzielają szczegółowych informacji I eiwierają rachunki * i £ * ZARZĄD PRACOWNICZEJ KASY ZAPOMOGOWO-POŻYCZKOWEJ ZWIĄZKU NAUCZYCIELSTWA POLSKIEGO przy WYDZIALE OŚWIATY w CZŁUCHOWIE zawiadamia byłych członków ww. kasy, że termin wycofania niepodjętych wkładów upływa s dniem 31 grudnia 1974 r, PO UPŁYWIE tego terminu wkłady nie będą wypłacane zostaną przeksięgowane na fundusz rezerwowy „C". ZARZĄD PKZP WAŁECKIE PRZEDSIĘBIORSTWO BUDOWLANE w Wałczu ogłasza III PRZETARG NIEOGRANICZONY na sprzedaż samochodu osobowego marki wołga M-21, nr rej. EW 26—23 nr silnika 810421, nr podwozia 977284' rok prod. 1960 cena wywoławcza 28.600 zł. Samochód niesprawny technicznie. Frzetarg odbędzie się 10 grudnia 1974 r., w siedzibie WPB Wałcz dział gł. mechanika, Wałcz, ul. Budowlanych nr 95. Warun kiem przystąpienia do przetargu jest wpłacenie wadium w wysokóści 10 proc. ceny wywoławczej do kasy WPB, najpóźniej w przeddzień przetargu, od godziny 8 do 13. Wszelkich informacji w . tej sprawie udziela gł. mechanik WPB Wałcz, tel. 20-97, w godz. 7—15. Zastrzega się prawo unieważnienia przetargu bez podania przyczyn lub swobodnego wyboru ofert. K-4555-0 KOMUNALNE PRZEDSIĘBIORSTWO PRODUKCJI MATERIAŁÓW BUDOWLANYCH w JASTROWIU ogłasza PRZETARG NIEOGRANICZONY Ba wykonanie osadnika gnilnego o pojemności 100 m sześciennych, typ OGMIO w Zakładzie nr 2 Jastrowia. Wartość robót ca 500 tys. złotych. Termin wykonania robót — I kwartał 1975 r. Szczegółowe ustalenia zakresu robót do uzgodnienia w dziale inwestycyjnym. W przetargu mogą brać udział przedsiębiorstwa ^ państwowe, spółdzielcze i prywatne. Oferty należy . składać w. zalakowanych kopertach d* 12 XII 1Q74 r. Otwarcie ofert zastani 13 XII 1974 r., o godz. 10. w Murze przedsiębiorstwa w Jastrowiu, prz-* ul. Roosevelt% 1 h. Przedsiębiorstwo zastrzega ssbię wybór oferenta lub unieważnieni* ^9.7 nadani? r>rz,,rC7vn. K-45*S WOJEWODZKIE PRZEDSIĘBIORSTWO TEKSTYLNO-ODZIEŻOWE W KOSZALINIE, ul. Niepodległości 68/70 ogłasza PRZETARG NIEOGRANICZONT na wykonanie.-niżej wyszczególnionych robót: 1) remont sklepu nr 79 przy ul. Wenedów 59 w Dar łcwie o następującym zakresie: — roboty, murarsko-posadzkarskie, elektryczne, instalacyjne c.-o. i wod.-kan., ślusarskie, szklar skie,. malarskie i aranżacyjne. Termin' wykonania I kwartał 1975 r. Wartość robót'350 tys. zł. 2) remont sklepu nr 107 w Szczecinku, ul. Bohaterów Warszawy 25 o następującym zakresie: — roboty posadzkarsko-murarskie, elektryczne, stolarskie szklarskie, malarskie. Termin rozpoczęcia — styczeń 1975 r. Wartość robót 450 tys. zł. 3) remont sklepu nr 88 w Słupsku o następującym zakresie: —- roboty instalacyjne c. o. i wod.-kan., malarskie,, elektryczne, . aranżacyjne. Termin wykonania — II kwartał 1975 r. Wartość robót 270 tys. zł. 4) remont sklepu nr 12 w Drawsku, ul Walki Młodych 5 O; następującym zakresie: — roboty malarskie,' elektryczne, murarsko-tyn-karskie, instalacyjne c.o. i wod.-kan. aranżacyjne. Termin wykonania — II kwartał 1975 r. Wartość robót 100 tys. zł. 5) remont sklepu jir 37 w Kołobrzegu, ul. Cyrankiewicza 8- o następującym zakresie: — roboty malarskie, elektryczne, murarsko-tyn-. karskie, aranżacyjne. Termin wykonania — II kwartał 1975 r. Wartość robót — 160 tys. zł. 6) renowacja izolacji i drenażu w posesji WPTO, przy ul. Niepodległości 66/70 w Koszalinie. Wartość robót 300 tys. zł. Wykonanie — II kwartał 1975 r. Do przetargu zapraszamy przedsiębiorstwa .państwowe, spółdzielcze i prywatne. Oferty należy składać do 7 grudnia 1974 r. Komisyjne otwarcie ofert nastąpi 9 grudnia 1974 r., o godz. 11 w budynku WPTO, przy ul. Niepodległości 66/70. Zastrzega się prawo wyboru oferenta lub unieważnienie przetargu bez podania przyczyn. K-4565 WOJEWÓDZKIE PRZEDSIĘBIORSTWO PAŃSTWOWEJ KOMUNIKACJI SAMOCHODOWEJ ODDZIAŁ w KŁODZKU POSZUKUJE OŚRODKA KOLONIJNEGO na rok 1975 dla 100 osób z zapleczem kuchennym oraz urządzeniami sanitarnymi OFERTY wraz z warunkami płatności prosimy kierować pod adresem: WPPKS O/KŁODZKO, ul. Dusznicka 1. '12=35= ! K-377/F li PRZEDSIĘBIORSTWO PAŃSTWOWE „JUBILER" w SOPOCIE, ul. Władysława IV nr 22 ogłasza PRZETARG NIEOGRANICZONY na wykonanie nietypowych mebli oraz krat średnio-ozdobnych dla następujących sklepów jubilerskich, i zakładów usługowych: 1) Złotów, budynek nr 8 na Oś. Westerplatte — 130.000 Termin wykonania do 30 IV 1975 r, 2) Wałcz, oś. Kościuszki Termin wykonania do 30 IV 1975 r. 3) Kołobrzeg, ul. Cyrankiewicza 14 Termin wykonania do 30 III 1975 r. 4) Gdynia, ul. Świętojańska 96 Termin wykonania do 30 V 1975 r. (bez robót ślusarskich) 5) Gdynia, ul. Świętojańska 33/35 Termin wykonania do 30 V 1975 r. (bez robót ślusarskich) Dokumentacja na powyższe roboty znajdujfc się w dziale inwestycji i remontów PP „Jubiler". Termin składania ofert upływa z dniem 10 grudnia 1974 r. Otwarcie ofert nastąpi komisyjnie 15 grudnia 1974 r. o godz. 10, w siedzibie przedsiębiorstwa. Przedsiębior stwo zastrzega sobie prawo wyboru dowolnego oferenta lub unieważnienie przetargu bez podania przyczyn. K-4562 130.000 60.000 .000 — 110.000 ZAKŁADY ZBOZOWE „PZZ" W SZCZECINKU ogłaszają PRZETARG NIEOGRANICZONY na wykonanie remontu bieżącego w podległych magazynach: 1) wykonanie okien krosnowych w magazynie nr 58 w Barwicach, 1) wykonanie bram wjazdowych w magazynie nr 58 Barwice, 3) wykonanie centralnego ogrzewania w pięciu pomieszczeniach budynku administracyjnego w Szcze cinku, 4) wykonanie remontu bieżącego budynku portierni i pomieszczeń socjalnych przy magazynie nr 57 w Kaliszu Pomorskim, 5) budowę basenu ppoż. przy magazynie nr 58 w Barwicach. W przetargu mogą brać udział przedsiębiorstwa państwowe, spółdzielcze i prywatne. Oferty w zalakowanych kopertach prosimy składać do 7 grudnia 1974 r. Otwarcie kopert nastąpi 10 grudnia 1974 r., o godz. 10, w biurze Zakładów Zbożowych w Szczecinku. Termin wykonania robót ustala się na 30 czerw ca 1975 r. Zastrzega się prawo wyboru oferenta lub unieważnienie przetargu bez podania przyczyn. K-4558-0 KOMBINAT PGR KONCZEWO ogłasza PRZETARG NIEOGRANICZONT na wykonanie nw. robót budowlano-montażowych w podległych zakładach: 1) Kuliszewo — remont kapitalny budynku nr 8 — do 15 VI 75 r. 2) Kwakowo — remont kapitalny budynku nr 33 i 26 — do 30 VI 1975 r. — ogrodzenia sek. mieszk. do 30IV 1975 r. — wiata do sezon, tuczu do 15 III 1975 r. 3) Płaszewo — remont kapitalny budynków nr 4 i 6 do 15 VIII 1975 r. 4) Scięgnisa — zbiornik p. poż. do 30 IV 1975 r. 5) Zagórki — remont kapitalny pałacu do 15 VIII 1975 r. 6) Zajączkowo — wiata do sezon, tuczu trzody chlewnej do 15 III 1975 r. W przetargu mogą brać udział przedsiębiorstwa państwowe, spółdzielcze i prywatne. Oferty .należy składać pod adresem przedsiębiorstwa, do* 30X1 1974 r. Otwarcie ofert nastąpi 1 XII 1974 r., o godz. 10, w siedzibie przedsiębiorstwa. Zastrzega się prawo wyboru oferenta lub unieważnienie przetargu bez poda nia przyczyn. K-4564 WOJEWÓDZKI ZAKŁAD DOSKONALENIA ZAWODOWEGO w SŁUPSKU w porozumieniu z WYDZIAŁEM HANDLU PRZEMY5ŁU i USŁUG URZĘDU POWIATOWEGO oraz KOŁOBRZESKIM PRZEDSIĘBIORSTWEM TURYSTYCZNYM w KOŁOBRZEGU organizuje kurs kwalifikacyjny w zawodzie GOSPODNIKA dla osób prowadzących pensjonaty, domy wypoczynkowe zakłady gastronomiczne, noclegowe, obozowiska turystyczne i punkty sprzedaży drobno-detalicznej. ZGODNIE z zarządzeniem ministra handlu i usług, Głównego Komitetu Kultury Fizycznej i Turystyki zaświadczenie ukończenia kursu będzie warunkiem uzyskania zezwolenia na prowadzenie wszelkiej działalności usługowej i turystycznej ZGŁOSZENIA ŃA KURS przyjmuje ZASADNICZA SZKOŁA ZAWODOWA w KOŁOBRZEGU (Ob. MUSZYŃSKI osobiście) lub w godzinach popołudniowych i przedpołudniowych tel. 27-49. K-4412-0 PRZERWY W DOSTAWIE ENERGII ELEKTRYCZNEJ w dniach 28 i 29 XI 1974 r. codziennie od godz, 7 do 15 w SIANOWIE, ul. ul. Dworcowa, Ogrodowa, Tylna. Morska, Łużycka, Armii Polskiej, Kościelna, osiedle Piastówj Łabuszcza. Zakład Energetyczny przeprasza za przerwy w dostawie energii elektrycznej. K-4570 SKODĘ Howa — sprzedam. Zbigniew Kowalski, Koszalin, ul. Le-chicka !ł m I, G-7590 ZASTAWĘ sprzedam, bony dolaro we kupie. Szczecinek. Lipowa 70, tel. 22-09, do piętnastej, Gp-7534-0 TAKSOMETR poltax 2 — sprzedam. Koszalin, Zwycięstwa 27 ml. <*-7577 PIANINO oraz stół nowy orzech — sprzedam. Słupsk, Filmowa I m 5._<*-TST» MEBLE stylowe, nowe — sprzedam. Słupsk. Ks. Brzóski 43. ŁÓDZ rybacka nowa — sprzedam. Wiadomość: Koszalin, Biuro Oeł"- szeń. MIESZKANIE własnościowe, dwa pokoje, kuchnia, nowe budownictwo w Koszalinie — sprzedam. Oferty: Biuro Ogłoszeń. G-7576 DOM, położony przy dworcu z działka, mieszkanie komfortowe sprzedam. Wejherowo, Dworcowa 10, tel. 27—44. _G-7a85 CłOSPOD A RTS WO rolne o pow. 9 32 ha z zabudowaniami — sprzedam. Leokadia Kasprzyk. Dobrzyca k/Koszalina (punkt dobry). G-T575 GOSPODARSTWO rolne 2,S0 ha z zabudowaniem — sprzedam Bali* Jadwiga, Głobino, pow. SłupsK. G-7550 LOKALE PRZYJMĘ na pokoje samotnych panów. Słupsk, ul. Cecorska 3. G-7589 PRZYJMĘ dwie uczennice na pokój. Słupsk, B. Prusa 15 m. 9. G-7582 GOSPODARSTWO rolne 8 ha wraz z budynkami, zelektryfikowane Reblino gmina Kobylnica pow. Słupsk — sprzedam lub zamienię na mieszkanie w Słupsku, El"1" ta Popławska. G-73ss RÓŻNE | BONY PeKaO — kupię. Koszali-, tel. 261—22, całą dobę. G-7571 KUPIE mieszkanie spółdzielcze lub własnościowe w Koszalinie Oferty: Biuro Ogłoszeń. G-757-. POGOTOWIE telewizyjne, Słupsk tel. 76-32, Rużyło. G-7474-0 PRZYJMĘ na pokoje. Słupsk. POGOTOWIE telewizyjne Słup,-. Księdza Brzóski 33, po szesnastej. 70—Leszek Kokoszka. G-7579 __ - -__G-7a81-P PRZYJMĘ pomoc dochodząca do dziecka. : Koszalin, tel. 24fl—-27, godz. S—15. G-7591 PRZYJMĘ ucznia w zawodzie kuśnierskim. Zakład kuśnierski WPHAPiS Koszalin poszukuje po koju sublokatorskiego dla pracownika (kobiety). Oferty kierować: tel. 262-01, wewn, 49. K-4539 WOJEWÓDZKIE Zrzeszenie „Ludowe Zespoły Sportowe" w Koszalinie wynajmie garaż, najchet niej w okolicy ul. Armii Czerwonej lub ul. Matejki. Zgłoszenia prosimy kierować pod adresem: Wojewódzkie Zrzeszenie LZS w Koszalinie, ul. Armii Czer wonej 28 lub tel. 269-00. K-4540 Słupsk Wojska Szczegielniak; Polskiego 32, G-7584 PRZYJMĘ dwóch uczniów do zakładu wulkanizacyjnego Słupsk M. Buczka 21. G-7565-0 Serdeczne wyrazy współczucia koledze Romanowi Szmytkowskiemu z powodu zgonu OJCA składają PRACOWNICY i fcOMITET RODZICIELSKI I LICEUM OGÓLNOKSZTAŁCĄCEGO IM. B. KRZYWOUSTEGO w SŁUPSKU PODZIĘKOWANIE Wszystkim, którzy wzięli udział w kondukcie pogrzebowym Kochanego Męża i OJCA Stanisława Domblata serdeczne podziękowanie składa RODZINA DWA ODDZIELNE mieszkania (po 1 pokoju z kuchnią) w Koszalinie Bałtycka 18 m 7, zamienię na mieszkanie dwupokojowe, najchętniej na osiedlu Północ. G-7573 DYREKCJA Liceum Ogólnokształ cąrego w Złotowie zgłasza zgubienie legitymacji szkolnej, na nazwisko Stanisław Nowicki. K-45o7 ZGINAŁ młody pies rasy kerry blue terrier. Znalazcę zguby wynagrodzę. Ostrzegam przed przetrzymywaniem. Koszalin. Kościuszki fi m 2 tel. 248—10. po szesnastej. G-7oS7 Serdeczne wyrazy współczucia Karolowi i Stefanii Syrek z powodu zgonu MATKI i TEŚCIOWEJ składają DYREKCJA, POP, RADA ZAKŁADOWA oraz GRONO KOLEŻANEK l KOLEGOW KOSZALIŃSKIEJ SPÓŁDZIELNI MIESZKANIOWEJ W KOSZALINIE Cios Kószćt fiński nr 331 SŁUPSK Strona $ Wybieramy „Słupszczanina 1974" Za kilka dni rozpocznie się drugi plebiscyt Czytelników, w którym wybierzemy „SŁUPSZCZANINA 1974'! W zasadzie kryteria ocen są te same, co w roku ubiegłym. Będziemy więc brali pod uwagę osiągnięcia i zaangażowanie zawodowe, społeczne, korzyści wynikające z tej działalności dla miasta i powiatu. Organizatorzy — przypominamy — zgłaszają kilka kandydatur pozostawiając listę otwartą dla Czytelników. Każdy Czytelnik może zgłosić kandydaturę wraz z uzasadnieniem. Żyją wśród nas ludzie, 'którzy niosą pomoc bliźnim w trudnej sytuacji, wyróżniają się zaangażowaniem ponad zwykłą miarę w pracy społecznej i zawodowej, wybijają się ponad przeciętny poziom, przyczyniając się do postępu w różnych dziedzinach. Wzorce dobrej roboty, obywatelskiej postawy, poświęcenia — są godne szacunku i zasługują na upowszechnienie. Liczymy na pomoc naszych wiernych Czytelników w propagowaniu takich przykładów. Przy kandydaturach na „Pierwszego obywatela ziemi słupskiej" uwzględnimy m. in. osiągnięcia w rolnictwie (uprawa zbóż, hodowla, sadownictwo, ogrodnictwo i inne), inicjatywy do zmiany oblicza wsi, osiągnię- ta w innych dziedzinach związanych z rolnictwem, kulturą i oświatą na wsi. Tym razem nieco inaczej przeprowadzimy konkurs. Już od pierwszych dni grudnia będziemy drukowali kupony i tylko te bedą brane pod uwasrę przy liczeniu głosów. Podając na kuponie nazwisko i imię kandydata należy również podać swoje nazwisko oraz adres, ponieważ kupony wezmą udział w losowaniu kilkunastu na-gród^ rzeczowych ufundowanych przez organizatorów. Już w pierwszych grudniowych numerach „Głosu" zamieścimy sylwetki kandydatów na „Słupszczanina 1974". Pozostało ledwie kilka dni do rozpoczęcia plebiscytu... Prosimy o zastanowienie się, kto zasługuje na to zaszczytne miano w roku 1974 i zgłaszanie nazwisk kandydatów do redakcji. f Organizatorzy zamierzają podsumować wyniki plebiscytu w styczniu. Tradycyjnym zwyczajem odbędzie się koronacja „Słupszczanina roku" na wielkim balu koronacyjnym, o czym poinformujemy dodatkowo. Budynek socjalny dla „Łososia" USTKA. Dawny parking przy ul. Marynarki Polskiej został ostatecznie „zaanektowany" przez spółdzielnię „Łosoś". Ogrodzono resztę miejsca przed magazynami, jeszcze nie tak dawno używanego przez zmotoryzowanych. Na terenie tym, zgod nie z wcześniejszą zapowiedzią, rozpocznie się budowa domu socjalnego SPRM spółdzielni. Będzie to dom 3-kondyg- | nacyjny. Wykonania robót podjęła się Spółdzielnia U-sług Budowlanych w Słupsku Koszt (łącznie z wyposażę- | niem) około 2,6 min zł. Miasto zaś powinno się £ wreszcie zatroszczyć o no- | wy, większy parking, (tm) Jt/ffj TO TEŻ LEKCJE HISTORII Ze wszystkich słupskich szkól podstawowych, bodaj najbliższe kontakty z członkami ZBoWiD utrzymują uczniowie Szkoły Podstawowej nr 7. W ramach lekcji wychowania obywatelskiego, godzin wychowawczych, historii — spotykają się! z ludźmi, którzy walczyli na różnych frontach II wojny światowej, o utrwalenie władzy ludowej, oficerami WP i MO. Na spotkaniach z młodzie źą byli * m. in.: Przybył, Mieczkowski, Burhardt, Bry łowska, Rychter, Ziółkowska, Krajewski. Korzyść z nich — olbrzymia i obut stronna. (f) (7/7/// 'dv, REDAKCJU Wanda Z. z powiatu. Każ dy może bez obecności innych osób sporządzić testament spisując swoją wolę na wypadek śmierci. Istotnym warunkiem niepodważalności takiego testamentu jest sporządzenie go własno ręcznym pismem z zachowaniem ciągłości tekstu i złożenie swego podpisu z datą pod tekstem testamentu. C. B. Słupsk. Choroba trwająca więcej niż trzy dni w okresie urlopu wypo czynkowego stanowi podsta wę do przedłużenia urlopu o dni przebytej choroby. Okres choroby do 3 dni włącznie nie stanowi podstawy do przedłużenia urlopu wpoczynkowego. (a) /IĄf- L utROai Recital w „empiku'' Koło Miłośników Muzyki ŚTSK zaprasza wspólnie z Klubem MPiK na recital pianistki Moniki Wojtacha--Sikorskiej (uczestniczki tegorocznego VIII Festiwalu Pianistyki Polskiej). Odbędzie się on 20 bm. (sobota) o godz. 19. Spotkanie honorowych krwiodawców Żapowiadanfe przez nas spotkanie honorowych dawców krwi zostało przełożone i odbędzie się dzisiaj, 27 bm. o godz. 16.30 w sali Bałtyckiego Teatru Dramatycznego. (tm) Gościnny występ pierwszoligowców Piłkarze Arki Gdyni* grają jutro z Czarnymi. Miłą niespodziankę sympatykom piłki nożnej sprawili działacze Czarnych, którzy na jutro sprowadzają do Słupska I-ligowy zespół piłkarzy Arki Gdynia. Słupszczanie po zakończeniu rozgrywek nie przerwali zajęć szkoleniowych. W ubiegłą sobotę wystąpili oni w Miastku, a jutro zmierzą się z ulubieńcami wybrzeża. Trener gdynian — mgr Jerzy SłaboszoWski poinformował nas telefonicznie, że jego zespół zawita do Słup* ska w drodze do Bytomia na ostatni mecz mistrzowski z Polonią. Arkówcy wystąpią w Słupsku w identycznym zestawieniu, jak podczas zwycięskiego meczu z Gwardią Warszawa. Najsilniejsze punkty Arki to: Bieliński, Wiśniewski, bra-ćia Kupcewiczowie, Herisz i Klisżfcwicz. Słupszczanie, którzy podczas jesiennych rozgrywek zebrali Wiele pochwał, dostaną jutro poddani surowej ocenie przez ligowy zespół Arki. Mecz zapowiada się bardzo ciekawie. Przedsprzedaż biletów prowadzi sekretariat klubu, Grottgera 11, tel. 25-79, Przy ul. Tuwima, na placu, gdzie zajeżdżały przedtem samochody ciężarowe, a w grudniu przed świętami sprzedawano choinki. zaś po sąsiedzku stał bar „Ludowy" i sklep drogeryjny, rozpoczęła się budowa rzemieślniczego pawilonu, który pomieści administrację, usługi, handel. Lokalizacja przy ważnej miejskiej arterii zobowiązuje, więc chyba tempo będzie dobre a efekt prac także powinien świadczyć o dobrej marce inwestorów i wykonawców. Tylko gdzie w tym roku będziemy kupować choinki?... (tm) Fot. I. WOJTKIEWICZ O WIOSCE NAD STAWKIEM Od kilku miesięcy czasowo jestem mieszkańcem Słupska. Można tu spotkać dużo dobrych przykładów gospodarności, porządku. Ale jest takie miejsce które chwały nie przynosi: teren między stawkiem a gastronomiczną „wioską" obok strzelnicy SPMO. Latem było tu pięknie, na ławkach wypoczywało sporo osób — aż do czasu uruchomienia fontanny. Ławki i miejsce obok nich były odtąd mokre. Miejsce wokół fontanny, wyłożo, ne betonowymi płytkami, zarosło. W pobliżu mostek, pod którym ma płynąć woda do stawu. Woda jednak płynie po asfalcie, nie pod mostkiem, który niszczeje. Mam nadzieję, że o to miejsce zatroszczą się gospodarze terenu i ładne miejsce wynoczynku w pogodne dni znów służyć będzie ludziom. j. Skop: Nogę moina złamać..* ...jeśli ktoś nie będzie uważać obok domu nr 3 przy ul. Morcinka. Przed dwoma laty naprawiano tu kanalizację miejską, zrywając płyty chodnikowe, Wykonawcy dawno odeszli, ale płyt dotychczas nie ułożono. Na wszelki wypadek informujemy, że tą sprawą powinni zainteresować się pracownicy ADM nr 2. (f) Czynne 50 godzin... miesięcznie Piękną świetlicę mają mieszkańcy Gąbina i pracownicy miejscowego PGR wchodzącego w skład kombinatu w Objeździe. Można tyltoo takiego pomieszczenia pozazdrościć. Do świetlicy wchodzi się przez lokal klubu „Ruch'. Niestety w jesienne wieczory zbyt cizęsto wisi na drzwiach świetlicy kłódka. Tak było w minioną sobotę, do godz. 19. SPORA grupka młodzieży siedziała w tym czasie w oczekiwaniu na otwarcie świetlicy, w któ rej jest i telewizor i adapter, a także różnorakie gry świetlicowe. Zatrudniona w świetlicy Renata Swat otworzyła Wreszcie kłódkę i... okazało się, że po zebraniu, które odbyło się przed 3 dniami, jesz cze nie sprzątnięto. Zestawione byle jak stoliki, na po dłodze mnóstwo niedopałków, telewizor za szczelną zasłoną. Od grupy mieszkańców dowiedzieliśmy się, że nie tak wyobrażali sobie kulturalną działalność w klubie. Odpowiedzialna pracownica zbyt mało czasu poświęca na zorganizowanie życia kulturalne go, zresztą w godzinach dowolnie wybranych przez siebie. Renata Swat zaś odpowiada, że według umowy z zakładem usług socjalnych przy kombinacie ma pracować 50 godzin w miesiącu, za co otrzymuje zapłatę w wysokości 470 zł. Nie znamy motywów zatrudnienia pracownika tylko na umowę o dzieło, uważamy jednak, iż mieszkańcy Gąbi- na chcą czegoś więcej, niż się im to aktualnie proponuje. Na dobrą sprawę nawet ciekawszych pozycji telewizyjnych obejrzeć nie można, wykracza to poza godziny zawarte w umowie. E-'fekty takiego potraktowania działalności kulturalnej są znikome i rodzą krytyczne uwagi, zresztą zupełnie uzasadnione, mieszkańców Gąbina. Mówi się, też głośno o remoncie pomieszczeń klubu i świetlicy w najbliższych ty gódniach. Po ćo? Przecież właśnie teraz ludzie mają trochę więcej czasu i trzeba zapewnić działalność placówek kulturalnych. Pomieszczenia nie wymagają tez natychmiastowego remontu, są bowiem schludne, i w miarę czyste. Remont można przełożyć na wiosnę i lato. (mef) COGDZIE KIEDY ! Sekretariat redakcji i Dział Ogłoszeń czynne codziennie od g. 10—16. w soboty do 14. 27 LISTOPADA kRODA WALERIANA lteuepom* 97 - MO 98 — Straż Pożarna 99 — Pogotowie Ratunkowe (nagłe wezwania J 60-11 — zachorowania 79-32 — Inf, o usługach ZOi Taxi: 38-24 pl. Dworcowy 39-09 ul. Murarska Taxi bagaż. 49-83 Pomoc drogowa 42-85 Apteka nr 19 przy ul. Pawła Findera 38, tel. 47-16. f DYŻURY MUZEUM POMORZA ŚRODKOWEGO — Zamek Książąt Pomorskich — czynne od g. 10— 16. Wystawa stała: Dzieje i kul tura Pomorza Środkowego . MŁYN ZAMKOWY — czynny od g. 10—16. Wystawa — Kultura ludowa Pomorza Środkowego BASZTA OBRONNA - Dzieje i współczesność ziemi słupskiej KLUKI: Zagroda Słowińska — czynna od g. 10—16. Wystawa — Kultura materialna i sztuka Słowińców stawy KLUB MPiK — Wystawa -rysunków Marka Wawryna (Koszalin). BRAMA NOWA — Galeria PSP — czynna od godz. 12—16. 1) Salon ekspozycyjno-sprzedaż-ny, 2) Wystawa malarstwa Ireny Zahorskiej. MUZEUM Przyrodnicze SPN w Smołdzinie — czynne od g. 10—16. [=:kiho MILENIUM — Potop, CZ. II (polski) szerokoformatowy — g. 17 i 20 POLONIA — Pierwsza spokojna noc (włoski, 1. 18) — g. 15.30, 18 i 20.30 DĘBNICA KASZUBSKA USTKA JUTRZENKA — Pani ambasa® DELFIN — W poszukiwaniu dor (radz.) pan. — g. 18 miłości (ang., 1. 15) — g. 18 i 20 DAMNICA GŁÓWCZYCE STOLICA — Wykryć szpiega RELAKS — Opowieść do po-(radz., 1. 15) pan. — g. 19 duszki (USA. I. 15) — g. 19 PROGRAM I Wiad.: 5.00, 6.00, 7.00, 8.00 9.00, 10-00, 12.05, 15.00. 16.00, 19.00, 22.00, 23.00. 24.00. 1.00, 2.00 i 2.55. 7.17 Takty i minuty 7.35 Dzień dobry, kierowco 7.40 Propozycje do listy przebojów 8.05 U przyjaciół 8.10 Melodie naszych przyjaciół 8.35 H. Debich zaprasza 9.05 Dla kl. I i II (wych. muzyczne) 9.30 Moskwa z melodią i piosenką 9.45 W rytmie bossa-novy 10.08 Różne arie, róż ne głosy 10.30 „Pójdziesz ponad sadem" 10.40 Apetyt wzrasta w miarę słuchania 10.45 Spie wa G. Novak 11.00 Non stop me lodii polskich 11.18 Nie tylko dla kierowców 11.25 Refleksy 11.30 Na muzycznej antenie 12.05 Z kraju i ze świata 12.25 Na mu zycznej antenie 12.40 Koncert ży czeń 13.00 Kapela F. Dzierża-nowskiego 13.15 Rolniczy kwadrans 13.30 Z antologii polskiego jazzu 14.00 Śpiewa „Mazowsze" 14.30 Sport to zdrowie! 14.35 Prze boje młodych 15.05 Listy z Polski 15.10 Płyty włoskie 15.35 O-pere^ęa, jej twórcy i wykonawcy rW.io Kronika muzyczna 16.30 Aktualności kulturalne 16.35 R. Nelson — wczoraj i dziś 17.00 Radio-kurier 17.20 Muzyczny tryptyk 18.00 Muzyka i Aktualności 18.25 Nie tylko dla kierów ców 18.35 Przeboje non-stop 19.15 Gwiazdy polskich estrad 19.45 Rytm, rynek reklama 20.00 Naukowcy — rolnikom 20.15 Fo-noserwis 20.47 Kronika sportowa i komunikat Totalizatora Sportowego 21.00 Zaginione cywilizacje 21.15 Magiczne smyczki N Candlera 21.24 Koncert chopinow ski z nagrań D. Lipattiego 22.15 Śpiewa B. Crosby 22.30 Moto--sprawy 22.45 Orkiestra Taneczna Radia i TV w Lublanie 23.05 Korespondencja z zagranicy 23.10 Dyskoteka przed północą 0.05 Kale_ndarz Kultury Polskiej o.io —2.55 Program nocny z Łodzi. PROGRAM II Wiad.: 3.30, 4.30, 5.30, 6.30, 7.30, 8.30. 11.30. 13.30 21.30 i 23.30. 7.10 Soliści w repertuarze popularnym 7.35 Posłuchaj i przemyśl 7.45 Tańce z różnych epok 8.35 My 74 8.45 Pieśni weselne z Wielkopolski 9.00 B. Bąrtók: Kwintet na fortepian i smyczki 9.40 Mongolia: historia i ludzie 10.00 Mag. literacki 11.00 Dla szkół średnich (chemia) 11.35 O wychowaniu 11.40 To warto prze czytać 11.50 Muzyka ludowa 12.05 Utwory Spisaka i Bairda 12.20 Ze wsi I o wsi 12.35 L. Różycki: ..Anhelli" — noemat syrpf- op. 22 13.00 Dla kl I i II (cykl ma-tematycznym 13.20 Debussy: 2 tań ce na harfę i ork. smyczkowa 13.35 Orłnow'ertnie dać rz°czy sło wo 13.55 Mininrzpplad folk1orv-styczny — Jugosławia 14.00 O RAW9 zdrowiu dla zdroWia 14.15 „Życiorys Stefana Czikuna" — rep. 14.35 Haendel: Anthem „As pants the hart" 15.00 Dla dziew cząt i chłopców 15.40 Aud. folklo rystyczna 16 00 W trosce o słowo i' treść 16.15 Francuska muzyka operowa 16.43 Warszawski Merkury 18.20 Terminarz muzyczny 18.30 Echa dnia 18.40 Świat i my 19.00 Ravel: „Ma Mere l'Oye" — — 5 utworów dziec. 19.15 Jęz. francuski 19.30 Teatr PR: „Kula" — słuch. 20,10 Beethoven: sonata fortepianowa A-dur 20.30 W hołdzie Pucciniemu 21.30 Z kraju i ze świata 21.50 Wiad. sportowe 21.55 Rozmowy i reflek sje pedagogiczne 22.05 Stołeczne aktualności muz. 22.30 Uniwersy tet URIT 22.40 A. Scarlati: sona ta a-moll nr 3 22.50 Wiersze T. Bujnickiego 23.00 Z twórczości G, Dufaya 23.35 Co słychać w świecie? 23.40 B. Bartók: „Kon trasty" na skrzypce, klarnet i fortepian. PROGRAM III Wiad.: 5.00, 6.00 i 12.05 Ekspresem przez świat: 7.00, 8.00, 10.30. 15.00, 17.00 i 19.00. 7.05 i 7.40 Zegarynka 8.05 Kier masz płyt 8.30 Światowe przeboje „Supraphonu" 9.00 ..Sprawa honoru" 9.10 W krągu jazzu 9.30 Nasz rok 74 9.40 F Liszt.: sonata h-moll 10.15 Jęz niemiecki _ kurs podst 10.35 Dzień iak co dzień 11.40 150 warkoczyków panny młodej" 1150 Podobno są podobne: Melanie i B Saint.e-Ma rie 12.05 Z kraju 1 ze świata 12.25 Za kierownicą 13.00 Na warszawsko-mazowieckiej antenie 15.10 Zapomniane — przypomniane 15.30 Herbatka przy samowarze 15.50 R. Brown — mu zyk poszukiwany 16.15 Piosenki M. Rodowicz 16.25 XII Festiwal Muzyczny — Bydgoszcz 74 16.45 Nasz rok 74 17.05 ..Sprawa honoru" 17.15 Kiermasz płyt 17.40 Pisarz miesiąca — J. Przybora 18.00 Muzykobranie 18.30 Polityka dla wszystkich 18.45 Aktualności mu zyczne z Paryża 19.00 „Długo i szcześliwie" — ode. 3 19.35 Muzyczna poczta UKF 20 00 Dwaj w celi — gawęda 20.10 Wielki pianista: S. Rachmaninow 2«V*5 Teatrzyk ..Zielone Oko": „Nie zwykła okazja" — słuch. 21.15 Koncert w .Stodole" 21.40 ..Karelia" — suita zespołu „Nice" 21.50 Opera tygodnia 22.00 Fakty dnia 22.08 Gwiazda siedmiu wieczorów 22.15 Trzy kwadranse jazzu 23.00 Z antologii poezji sło weńskiej 23.05 Miedzy Purcel-lem a Brittenem — Boyce (II) 23.20 Nowa płyta L. Russela 23.50 Spiewaja Edu \ Bethania. na falach średnich 188,2 i 202,2 m oraz UKF 69,92 MHz 6.40 Studio Bałtyk — prowadzi Z. Suszycki 11.35 Program testowy radia stereo — UKF 69,92 MHz 16.15 Muzyka i reklama 16.20 Impresje fińskie — II cz. gawędy J. Macichowskie-go — przewodniczącego Wojewódzkiego Komitetu FJN i działacza Towarzystwa Przyjaźni Pol sko-Fińskiej 16.35 Z twórczości J. Sibeliusa 16.50 Pogadanka lekarska — Z. Batyńskiego 17.00 Przegląd aktualności wybrzeża 17.15 Sylwetka artysty Pablo Ca (fKOSZAUN salsa — aud. M. Słówik-Tworke 17.50 Z wizytą u wojewody koszalińskiego — aud. H. Bieńka 17.57 Nowości płytowe ..Polskich Nagrań" — aud. B. Gołembiew-skiej 18.25 Prognoza pogody dla rybaków. KOSZALIN W PROGRAMIE OGÓLNOPOLSKIM: Pr. II, godz. 5.45 — Melodie na dzisiaj. PROGRAM I 10.30 Z cyklu: aktorzy filmu radzieckiego — „Hamlet". W roli tytułowej Innokientij Smoktu-nowski 16.25 Program dnia 16.30 Dziennik (kolor) 16.40 Dla młodych widzów: z cyklu — „Szperacze" — w sta rym piecu diabeł pali 17.10 Magazyn ITP 17.20 Losowanie Małego Lotka 17.30 .Artur Becker" — ode. V (ostatni) —. filmu seryjnego prod. NRD ĘfsuimzJA 18.40 Kronika Pomorza Zachodniego 19.00 „Nocna zmiana" -- rep* 19.20 Dobranoc: Bajki z mchu 1 oaproci (kolor) 19.30 Dziennik (kolor) 20.20 „Hamlet" — powtórzeni® filmu ?2.50 Dziennik (kolor) 23.05 Wiad. sportowe 23.15 Program na czwartek. PZG L-8 ^ Strona 10 SPORT I ROZMAITOŚĆ* Cłos Koszaliński nr 33T „BRĄZ" DLA SIÓDEMKI NRD W poniedziałek, w przedostatnim dniu turnieju piłki ręcznej mężczyzn o Puchar Świata walczyły zespoły ubiegajace sie o 3—4 oraz 7—8 miejsca. Wicemistrzowie świata, piłkarze ręcz ni NRD po bardzo zaciętej walce wygrali z siódemką ZSRR 23:19 <10:9). Spotkanie miało wyrównany przebieg do ostatnich 5 min., w których zespół radziecki zawiódł kondycyjnie. W meczu o VII miejsce, rozegranym w Alingsas, reprezentan ci Węgier zmusili do kapitulacji gospodarzy turnieju Szwedów. Po równorzędnej grze wygrali goście 22:21, Szwedzi, którzy zor fanizowali turniej o ,.Puchar wiata" myśląc o rewanżu za niepowodzenie w marcowych MŚ w NRD nie zdołali zdobyć ani jednego punktu na własnym terenie w czterech kolejnych po jedynkach i uplasowali sie na ostatnim miejscu. Przed halowymi ME w Katowicach Kolejnym krajem, który potwierdził udział swoich reprezen tantów w halowych mistrzostwach Europy — 1975 w Katowicach, jest Grecja. Grecy przy ślą 4 zawodników i 2 zawodniczki. Okres zdobywania minimów uprawniających do startu w mistrzostwach, trwa od l listopada. 1974 do 28 lutego 1975. Warto dodać, że w dniu 28 lutego 1375 mija także termin nadsyłania zgłoszeń imiennych. ZWYCIĘSTWO SZTANGISTÓW Do kraju powróciła z ZSRR młodzieżowa reprezentacja Polski w podnoszeniu ciężarów (do 23 lat), która w syberyjskiej miejscowości Kemierowo rozegrała mecz z reprezentacja Rosyjskiej Federacyjnej Socjalistycznej Republiki Radzieckiej. Młodzi polscy ciążarowcy odnieśli jeden z większych tegorocznych sukcesów, zwyciężając silnego przeciwnika 7:2. Piłkarze Arki w Słupsku Sezon piłkarski w województwie zakończył się już 10 bm. Jedynie „mistrz jesieni", zespół Czarnych Słupsk nie zawiesił butów na przysłowiowym kołku. Piłkarze słupscy nadal grają. Po towarzyskim meczu z miasteckim Startem, sympatyków Czar-n5rch czeka jutro atrakcyjny po jedynek. Słupszczanie podejmować będą u siebie I-Iigową Arkę Gdynia. Pojedynek rozpocznie się o godz. 13,30 na stadionie przy ul. B. Krzywoustego, (sf) SUKCES PIŁKAREK SZS AZS KOSZALIN We Włocławku zakończył się VIII ogólnopolski turniej w piłce ręcznej juniorek, w którym uczestniczyły zespoły okręgu gdańskiego, szczecińskiego, warszawskiego, bydgoskiego i koszalińskiego. Województwo nasze reprezentował zespół SZS AZS Koszalin. Występ naszych młodych zawodniczek zakończył się pełnym sukcesem. Koszalinian-ki wygrały wszystkie mecze, zdobywając pierwsze miejsce. Piłkarki SZS AZS poko- nały Gryfa Wejherowo — 15:9, Mazura (Sierpc) — 10:5, MKS Kusy Szczecin —■ 11:4 oraz gospodarzy turnieju — Junaka Włocła wek — 5:4, który zajął drugie miejsce w® turnieju. Za najlepszą bramkarkę turnieju uznana! zawodniczkę SZS AZS Koszalin — Urszulę' Włodarczyk, która na 10 egzekwowanych! rzutów karnych 8 obroniła. Za najlepszą! zawodniczkę trenerzy również uznali kosza-liniankę — H. Ryckiewicz. (sf) POD KOSZEM KLASY WOJEWÓDZKIEJ Terminarz „w kratkę" W „kratkę" przebiegają tegoroczne rozgrywki o mistrzo stwo klasy wojewódzkiej w koszykówce mężczyzn. Z prze widzianych w ub. niedzielę terminarzem rozgrywek pięciu meczów — trzy nie doszły do skutku Na inny termin przełożono mecze: Darzbór — SZS AZS Ib Koszalin o-raz SZS AZS II Koszalin — Szkolniak Bonin. Bywały przypadki, że sędziowie nie otrzymali w terminie zawiadomienia o odwołaniu meczu, dowiadując się o tym dopiero po przybyciu na miejsce zawodów. Należy pamiętać, że arbitrzy pracują społecznie, poświęcają swój wolny czas w niedzielę na, niejednokrotnie, długie przejazdy pociągami i autobusami. Po meczach znowu czeka ich męcząca podróż powrotna do domu. Dlatego też nie należy się dziwić, że jest coraz mniej kandydatów na sędziów sportowych i to nie tylko w koszykówce. Podobne praktyki przekładania meczów w ostatniej chwi li stosują także kluby innych dyscyplin. Czas skończyć z nagminnym łamaniem terminarza rozgrywek, zwłaszcza w dyscyplinach rozgrywanych w halach. (sf) KOLEJNA PORAŻKA AKADEMIKÓW Nadal nie wiedzie się ko przeciwników, ulegając im szykarzom SZS-AZS Słupsk 52:70 (27:36) Najwięcej pun w rozgrywkach o mistrzo- któw dla Bałtyku Ib zdoby stwo klasy wojewódzkiej, li: Włodarczyk — 23, Zmi- W kolejnym meczu na wła's trowicz — 12, Zientarski — nym boisku akademicy zmie 10, a dla SZS-AZS Słupsk: rzyli się z rezerwami Bałty- Drzewiecki — 15, Gilewski ku. I tym razem akademi- — 14. cy musieli uznać wyższość (sf) Fot. J. Patan l ŻYCIA LZS .SOKÓŁ" ROZWIJA SKRZYDŁA LKS Sokół Karlino dokonał podsumowania piłkarskiego sezonu. Był on bardzo pomyślny dla drużyąy kar lińskiej, która dłuż s.zy czas przewodziła . rozgrywkom . klasy międzypowiatowej. W spotkaniu uczestniczy li m. in. naczelnik miasta, dyrektor POM oraz przedstawiciele władz Zrzeszenia LZS. Dużą pomoc okazuje „Sokołowi" Fabryka Płyt Wiórowych. Dzięki niej stworzono lep sze warunki dla działalności klubu. W przyszłym roku rozpoczęta zostanie w Karlinie budowa obiektu sportowego wraz z halą i basenem pływackim. Klub, nawiązując do dawnych, sławnych tradycji zorga nizuje nowe sekcje sportowe. SREBRNE GODY „DRZEWIARZA* W niedzielę, 24 bm LZS Drzewiarz R.ze-' czenica obchodził srebrne pody. Z tej o-kazji w Gminnym Klubie Kultury odbyło się spotkanie sportowców z przedstawicie- lami władz. Warto dodać, że klub powstał wcześniej niż Zrzeszenie, przybierając przed 25 laty nazwę „Grom". Najstarszych zasłużonych działaczy klubu udekorowano odznakami LZS. PRZYGOTOWANIA DO IGRZYSK Do VI Ogólnopolskich Igrzysk Młodzieży Szkół Rolniczych i CRS, które odbędą się w przyszłym roku w Białymstoku pozostało jeszcze sporo czasu. W województwie naszym trwają już przygotowania do nich. Do tej pory udział w igrzyskach zapewnili sobie lekkoatleci, łucznicy, ciężarowcy, zapaśnicy i przedstawiciele akrobatyki sportowej. Kto z gier zespołowych będzie reprezentował województwo w Białymstoku zadecydują eliminacje wojewódzkie, ą następnie strefowe. Pierwsze sprawdziany przepro wadzili już siatkarze i piłkarze ręczni. NAGRODA DLA OGNIW CZAPLINECKIC^ Przyjemnym akcentem Gminnej Konferen cji LZS w Czaplinku było przekazanie przez naczelnika Urzędu Gminy sprzętu sportowego wartości 30 tys. złotych dla tamtejszych ogniw LZS. Nagroda została przyzna na za czyny społeczne elzetesowców. (sf) Bilet według wzrostu Kolekcjonerzy biletów tramwajowych wiedzq zapewne, że w latach o-siemdziesiqtych ubiegłego stulecia przedsiębiorstwo ,#Tramwaj Krakowski" wydawało oprócz normalnych także bilety ulgowe dla dzieci. Nie byłoby w tym nic Szczególnego, gdy by nie to, że ulga w cenie zależała nie od wieku lecz od wzrostu pasażera i przysługiwała, kiedy oso ba nie, przekraczała 1.30 m W ówczesnych tramwajach były dwie klasy o różnych cenach, a jedyna krakowska trasa Most Pod górski - Dworzec była po dzielona na trzy „sekcje" (czyli strefy), także zróżnicowane w cenach. Historia w butelce A teraz coś dla kolekcjonerów butelek. Szklana butelka wywodzi się ód dawnych glinianych amfor o wąskim otworze lub od wyrabianych również od niepamiętnych czasów okrqgłych worków skórza nych zwanych bukłakami. I jedne, i drugie służyły niegdyś do przechowywania płynów, a zwłaszcza win. Nie wiadomo, od kie dy zaczęto wytwarzać pier wsze butelki, w każdym razie wynalazek szkła przy pisuje się Fenicjanom. Niewgtpliwie starsza jest k.ulista forma butelek, jako że łatwiej było je wy dmuchać... Muzyka pod igłq Nie byłoby zbieraczy płyt gramofonowych, gdyby nie rewelacyjny wyna lazek Tomasza Edisona, który w roku 1878 skonstruował przyrzgd zwany fonografem. Na miękkiej powierzchni obracającego się cylindra utrwalano drgania igły. Wtedy jeszcze zapis był trudny i nie doskonały. Pierwszy wzór płyty obrotowej opracował w dziewięć lat póź- niej Amerykanin niemieckiego pochodzenia Emil Berliner. Wynalazek ten zakupiło niemieckie towa rzystwo GrammoTphon-Ge-sellschaft, które podjęło produkcje aparatów i płyt na wielkq skalę, jeszcze w tymże samym 1887 roku Papierowe pieniqdze Już w XVII wieku stosowano pokwitowania lub weksle wystawiane przez banki, Instytucje te zobo wiqzywały się na piśmie że wypłacq określonq su mę pieniędzy w złocie Wtedy banknot (czyli do słownie nota bankowa) nie był jeszcze pieniq-dzem, dopiero później oa nujqcy zaczęli nadawać niektórym bankom wyłqcz ne prawo drukowania banknotów. Pierwszy na świecie otrzymał taki przy wilej Bank Szwedzki (1668 rok),- potem Bank Angielski (1694 r.). W Rosji pier wsze banknoty pojawiły się w roku 1769, za pano wania Katarzyny II, a w Polsce - w roku 1794, w czasie insurekcji kościuszkowskiej. A to ci moneta! Osobliwością niby - nu mizmatycznq sq pseudo-monety stanowiące rodzaj metalowego pokwitowania za podatek lub innq o'płatę. Niekiedy takie zna ki kursowały obok zwykłych monet. Na przykład za czasów Piotra Wielkiego w Rosji obowiqzywał podatek od noszenia bro dy i wqsów. Z tego okresu zachowały się monety z wypukłym wyobrażeniem brody i wąsów oraz naoi sem ,,Diengi wziaty" („Pie niadze pobrano"). Po zapłaceniu podatku bojar o-trzy mywał takq właśnie monetę i mógł jq następnie odsprzedać za tę sa mq sumę innemu bojarowi, by ten mógł się wylegitymować carskim urzędnikom. Wybrał rw Marcysia opowiedziała swoją przygodę po przyjeździe do Warszawy wychwalając siłę I odwagę Wojtka. Słuchali z dużym zaciekawieniem. — A co potem? — £otem to mnie Wojtek wziął do wozu i zawiózł do tego pałacu. Pracowałam tam w kuchni. I znowu mnie Wojtek obroni! przed takim jednym draniem. Do szpitala go zabrali. — To ma pan! dzielnego obrońcę — uśmiechnął się Kociuba. — Co z tego — westchnęła żałośnie — Kie dy się teraz biedaczysko tuła nie wiedzieć gdzie. — Dzwonił do pani s wybrzeża. Zmieszała się. — A pan skąd wie? — My dużo rzeczy wiemy ! dlatego zawsze lepiej mówić prawdę. Ale mniejsza z tym. Proszę nam powiedzieć gdzie pani teraz pracuje? — U jednej pani. Za gosposię u niej jestem. — W Kon«tancłnie? — Tak. Nawet kawałek za Konstancinem. — Jak się ta pani nazywa? — Pani Landbergowa. Hortensja ma na imię. " 1 — Zadowolona pani * tej pracy? — Nie mogę narzekać, tylko że smutno. — Dlaczego smutno? — B0 pani często wyjeżdża a ja zostaję sa ma. Gęby nie ma do kogo otworzyć. Nie można cięgiem przed telewizorem siedzieć. — Kto pani znalazł tę pracę? — Pan dyrektor Mierzycki mnie poledł. Wojtek go poprosiŁ — To znaczy. U P*a MlerzyeJd rzuU Landbergowv Z. ZIYDLER - ZBORO WSKI KRZYŻÓWKA X PI) — Oczywiście, że znal. — Często ją odwiedzał? — Jak ja tam nastałafn na służbę, to był może ze dwa razy, a może trzy. Już tak dob rz« nie pamiętam. — Nie przypomina sobie pani przypadkiem o czym rozmawiali? — Skąd mogę wiedzieć. Ja tam nie podsłu chuję proszę pana. Co mnie to obchodzi o czem kto * kim rozmawia. — A pani Landbergowa nigdy nie rozma wiała z panią na temat pana Mierzyckiego? — Nie. Pani w ogóle ze mną niewiele co. rozmawia. Powie co trzeba zrobić, zapyta się jak się czuję i na tym koniec., Specjalnie do rozmowy to ona nie jest. Ze swoimi znajomymi to tak, ale nie ze mną. Owszem nie po wiem, grzeczna jest pani, szanuje mnie, złe go słowa jeszcze nigdy od niej nie usłyszałam, ale żeby tak pogadała jak człowiek z człowiekiem to nie. Zresztą bardzo zajęta, często wyjeżdża, to i czasu nie ma za wiele na rozmowy. — Gdzież to tak jeździ pani Landbergowa? — spytał OlszewskL Marcysia wzruszyła ramionami. — A, bo ja to wiem. Bierze w6i l Jedzie, iiirinn iTrOTTiTninT°T^'^^r a gdzie to Pan Bóg ją raczy wiedzieć. Mnie się nie opowiada. — I mówi pani, że ona często wyjeżdża. — Bardzo często i chyba daleko jeździ bo nieraz jak wraca to taka1 skonana, że nawet jeść nic nie może, tylko wykąpie się i do łóż ka. Czasem to po takiej podróży śpi dzień ! noc. A potem znowu spokój. Siedzi w domu i w ogrodzie kwiatami się zajmuje, albo gra na pianinie. — Dużo ludzi bywa u pani Landbergowej? wtrąci! się Kociuba. — Nie tak dużo. Czasem przyjedzie kilka osób. Pograją w karty, zjedzą coniebądz, napiją się wódki i odjeżdżają. Kiedyś to ha wet tańcowali ale tylko jeden raz .Pani Land bergowej, to już nie do tańca. To dobre dla młodych. Nawet nie to, żeby była taka stara, ale już nie te lata. — A Wojtek Kalina bywał u pani Landbergowej? — Przyjeżdżał i to nieraz, ale przecie nie do niej jeno do mnie. Zawsze mi jakiś prezent przywiózł albo czekoladki. O ta chustka co ją mam na sobie to także od niego. Ład na, prawda? — Bardzo ładna — przyznał zgodnie Kociuba — To wy się chyba z tym Wojtkiem lubicie. Spuściła oczy i zaczerwieniła się. — Ja go okropnie polubiłam — powiedzia ła cicho — A on mnie chyba także. Przecie inaczej by nie przyjeżdżał. — Nagle podnio sła głos — A ja mu krzywdy zrobić nie dam. On nikogo nie zabił i nie pozwolę żebyście go do więzienia wsadzili. Kociuba uśmiechnął sie. Ta dziewczyna wzruszyła go, przypominała mu jego młodość, jego rodzinną wieś. (cdn) „GŁOS KOSZALIŃSKI organ KW PZPR. Redaguje Kolegium — ul. Zwycięstwa 137/139. (budynek WRZZ) — 75-604 Koszalin. Telefony: centrala: 279-21 (łączy te wszystkimi działami). Red. naczelny sekretariat — 226-93, z-cy red nacz. — 242-08 1 233-09, sekretarz red. — 251-01, z-ca sekr. red. — 251-57. Działy Partyjno-Społeczny — 251-14 Ekonomiczny — 243-53. Rolny — 245-59. Miejski - 224-95. Re porterski — 251-57, Sportowy — 251-40 i 246-51 (wieczorem) Łączności z Czytelnikami 250-05. „Głos Słupski" — plac Zwy cięstwa 2, 1 piętro. 76-20; Słupsk, tel. 51-95 Biuro Ogło szeń Koszalińskiego Wydaw nictwa Prasowego — ul Pawł* Findera 27a. 75-721 Koszalin tel 222-91, Wpłaty na prenumeratę (miesięczną — 30.50 zł kwartalna — 91 zł, p6łroczrv — 182 zł. roczną — 34fl zł) przyjmują urzędy pocztowe listonosze oraz oddziały i delegatury Przedsiębiorstwa U-powszechniania Prasy 1 Książki. Wszelkich Informacji o warunkach prenumeraty udzie łają wszystkie placówki ,.Ruch" 1 poczty. Wydawca: Koszalińskie Wydawnictwo Prasowe RSW „Prasa-Książka -Ruch" ul. Pawła Findera 27a 75-72] Koszalin, centrala telefoniczna: 240-27. Tłoczono: Pra sowe Zakłady Graficzne Koszalin, ul. Alfreda Lampego 18, nr Indeksu S5818.