ROK XXIII Nr 321 (7183) 17 LISTOPADA 1974 r. A P CEN A i * Rozmowo z Ryszardem Wiśniewskim przewodniczącym Rady Robotnicze] w „Unimie" Ośrodek wypoczynkowy „Polanilu" W ostatnich latach ożywiło się budownictwo ośrodków wypoczynkowych na wyb;ze żu Każde większe przedsiębiorstwo przemysłowe, chce ' mieć własny ośrodek, gwarantujący chociaż części srało gi dobry wypoczynek. Dla zaspokojenia zapotrzebowania na projekty obiektów wy poczynkowych koszaliński „Miastoprojekt" wydzielił Pracownię „P-l", kierowaną przez inż. arch Stefana Gie-ryna specjalizującą się w projektowaniu tego rodzaju obiektów. Z Pracowni „P-l" pochodzi projekt ośrodka wypoezvnKC wego Przędzalni Czesankowej Anilany „Polanil" z Lodzi w Mielnie Powstanie on na małej działce wśród wyd mowpgo lasu przy ul. Słonecznej W obiekcie przygotowvwa nym jako wyłącznie ośrodek wypoczynkowy, co oczywiście nie wyklucza możliwości wykorzystywania go poza se zonera, będzie 306 miejsc w pokojach dwu- trzy- i cztero osobowych, iako że ośrodek przeznaczony jest dla wczasów rodzinnych. W części parterowej zapro jektowano wszystkie pomiesz czenia usługowe, a mieszka! ne na 6 kondygnacjach części wysokiej budynku Na sa mej górze będzie taras i po mieszczenie klubowe. Projekt architektoniczny przygotowali: mgr inż. arch Sławomir Nowicki, mgr inż. arch Roman Maciejko i Antoni Dudyk; konstrukrję o-pracował mgr inż fttfieczy-sL. * Tryba, instalacje tarne — Kazimierz Łukowski, elektryczne — Marian Kretkowski a zieleń inż Kazimiera Miarka Słowik. fwłv P S Ten sam proj°kt z niewielkimi modyfikacjami realizowany jest już iako o-środek wypoczynkowy Banku Rolnego w Dąbkach. ' Posiedzenie Sejmu 21 listopada br. Prezydium Sejmu postanowiło zwołać posiedzenie Sejmu PRL 21 bm. — początek obrad o godz. 9. Porządek dzienny posiedzenia przewiduje: 1. Sprawozdanie Komisji Mandatowo-Regulaminowej w sprawie obsadzenia mandatów: — w Okręgu Wyborczym nr 18 w Ząbkowicach Śląskich, — w Okręgu Wyborczym nr 17 w Gdańsku. 2. O dalszą poprawę wyżywienia narodu i rozwój rolnictwa: • • — informacja prezesa Rady Ministrów o pracach nad długofalowym programem działania rządu w dziedzinie gospodarki żywnościowej, — projekt uchwały Sejmu. (dokończenie na str. 3) PREMIER P. JAROSZEWICZ PRZYJĄŁ MINISTRÓW ZSRR WARSZAWA (PAP). Pr« zes Rady Ministiów PIOTR JAROSZEWICZ przyjął 16 bm. przebywających w Pol sce ministrów: przemysłu lotniczego ZSRR — Piotra Demientiewa i lotnictwa cy wilnego ZSRR — Borysa Bugajewa. W spotkaniu udział wzię li: wiceprezes. Rady Ministrów — Mieczysław Jagielski, oraz minister przemysłu maszynowego — Ta« deusz Wrzaszczyk. Rozstrzygnięcie konkursu na reportaż o Ziemi Koszalińskiej KOSZALIN. Zarząd Główny KTSK oraz redakcje „Głosu" i „Pobrzeża" ogłosiły swego czasu konkurs na reportaż tematycznie związany z Ziemią Koszalińską. Ostatnio zebrało się jury konkursu, pod przewodnictwem Alicji Zatrybówny, publicystki „Gazety Zielonogórskiej", składające się z Jerzego Rudzika, Zbigniewa Michty, Włodzimierza Sinutka i Jerzego Lissow-skiego. Zadecydowało ono, po rozpatrzeniu 36 prac nadesłanych na konkurs — nie przyznać pierwszej nagrody. Przyznano natomiast trzy drugie nagrody po 6 tys. złotych następującym pracom „S&mi nie swoi" — godło „Skorpion", „Dzień dobry sąsiedzie" — „Skarpa", „Nie będzie spokojnych snów" — „Klif". Trzecią nagrodę w wysokości 4 tys. zł przyznano pracy „Sztormowym wiatrem przygnani" — godło „Zet". Cztery wyróżnienia po 2,5 tys. zł otrzymały prace „O pracy w szkole z niemieckim językiem nauczania" — godło „Adam", „Wczoraj, dziś i jutro Ziemi Koszalińskiej" — „Samorządowiec ze Szczecinka", „Jak rodziły się wczasy pracownicze FWP na Ziemi Koszalińskiej" — „Turysta", „PPR organizatorem MO na Pomorzu Zachodnim w latach 1945—1946" — „Pechowiec". Dwa wyróżnienia po 1,5 tysiąca zł przyznano pracy bez tytułu (godło „Jodła") oraz „Miary czasu i serca" (godło „Michał"). Po otwarciu kopert okazało się, że autorami prac są kolejno: „Skorpion" — Wojciech Pielecki z Warszawy, „Skarpa" i „Klif" -- Józef Narkowicz z Koszalina, „Zet" — Zbigniew Perzyński z Koszalina, „Adam" — Roman Droszcz z Trzesieki pow. Szczecinek, „Samorządowiec ze Szczecinka" Witold Klukowski, „Turysta" — Władysław Turowski z Koszalina, ,Pechowiec" — Józef Kałowski z Koszalina, „Jodła" — Hanna Teresa Piszczek z Koszalina, „Michał" Ryszard Małecki z Warszawy. Fundatorami nagród dla uczestników konkursu były: Zarząd Główny KTSK, redakcja „Głosu Koszalińskiego", redakcja „Pobrzeża", Wydział Kultury Fizycznej i Turystyki Urzędu Wojewódzkiego, Kołobrzeskie Przedsiębiorstwo Turystyczne „Bałtywia". — Gdy powierzano Panu funkcję prze wodniczącego RadyRobotniczej, był Pan inżynierem w Wydziale Konstrukcyjnym. Teraz dowiaduję się o awansie na głównego konstruktora zakładu... — W zasadzie kłóci się to z moim poglądem. Uważam, że ci, którzy piastują ważne kierownicze stanowiska w zakładzie, nie powinni w takim organie samo rządu robotniczego, jakim jest rada, peł nić funkcji przewodniczącego. Toteż gdy mnie przed rokiem awansowano, chciałem z tego powodu zrezygnować z funkcji społecznej. Pytałem, czy to nie kłóci się z przyjętymi zasadami. Odpowiedziano, że nie, zachęcano, aby pozostać do końca kadencji. Choć to może wydawać się dziwne,'mimo wszystko zdania nie zmieniłem. Usiłuję zatem zapominać w pewmych momentach, że jestem głównym konstruktorem. Dla ilustracji — na sesji kaeseru staram "się patrzeć nie z perspektywy mojego wydziału, który re prezentuję, lecz z punktu widzenia potrzeb i interesów całego zakładu. Tylko czy mi się to zawsze udaje. Przyznam, że przedtem było mi łatwiej, teraz mam więcej obowiązków zawodowych. Ale do strzegam też zal-ety nowego stanu, mam teraz większe kontakty, mogę operatywniej załatwiać niektóre sprawy, skuteczniej działać na rzecz- samorządu. — Przynajmniej dwie trzecie w radzie robotniczej, zgodnie z ustawą, muszą sta nowić robotnicy. Nie zawsze jednak rada, choćby jak w Pana przypadku, wybiera ich na przewodniczących. Z czego to wynika? — Praca społeczna, bo taką jest działalność w radzie robotniczej, pochłania dużo czasu. Setki godzin. Robotnikowi trudniej pogodzić te obowiązki. Jak o-dejdzie od maszyny, to nie zrobi. Te możliwości oderwania się od pracy, nadrobienia jej później, po godzinach, ma właśnie wspomniana jedna trzecia. Stąd zjawisko powierzania tej funkcji pracow nikom nie zatrudnionym bezpośrednio w produkcji. Poza tym jest to często funkcja konfliktowa. Przewodniczący może V" W!' -JM £ ' ' f ■się łatwo narazić mistrzowi czy kierownikowi, decydującym o nęrmach. A wtedy wiadomo, zna pani życie.. — Rady robotnicze często zajmują się marginalnymi sprawami. Powołuje się je do dziesiątków komisji, w których ich obecność nie wydaje się niezbędna. W leżącej przede mną teczce znalazłam m. in. powołanie do Komisji Likwidacyj nej Przedmiotów Nietrwałych i Odzieży Ochronnej. Jakie jest Pana stanowisko w tej sprawie? (dokończenie na str. 5) j Strona 2 Z ZAGRANICY Cłos Koszaliński nr 321 • W ASZCHABADZIE odbyła się w sobotę defilada wojskowo i manifestacja ludności, zorganizowane z okazji 50-lecia proklamowania Turkmeńskiej SRR i utworzenia Partii Komunistycznej Turkmenii. • W ZSRR w sobotą wystrzelono sztucznego satelitę Ziemi „rCOSMOS 694". • PRZEWODNICZĄCY Rady Ministrów ZSRR, Aleksiej Kosygin, przyjął 15 bm, wicepremiera Kuby, Carlosa Rafaela Ro drigueza i omówił z nim sprawę dalszego rozwoju współpracy gospodarczej między obu krajami. W rozmowie uczestniczył minister handlu zagranicznego ZSRR, Nikołaj Patoliczew. • PRZEBYWAJĄCY w Irlandii z dwudniową wizytq oficjalną premier Francji Jacques Chirac przeprowadził w Dublinie z premierem Liamem Cosgravem rozmowy. Dotyczyły one próbie W TELEGRAFICZNYM mów wspólnorynkowych f możliwości współpracy francusko-ir-landzkiej w wydobywaniu ropy z szelfu irlandzkiego. • W CIĄGU ostatnich 24 godzin nastąpiło dalsze zaostrzenie sytuacji socjalnej we Francji. Na polecenie ministra spraw wewnętrznych Michela Poniatowskiego specjalne oddziały pc licji „CRS" usunęły strajkujących ze wszystkich central! pocz towych i sortowni, zarówno w Paryżu jak i na prowincji. Lewi cowe centrale związkowe CGT i CFDT zorganizowały w Paryżu i Innych miastach demonstracje, protestacyjne, w których wzięło udział kilkadziesiąt tysięcy osób. • W RZYMIE rozpoczęła się konferencja przedstawicieli par tii komunistycznych państw kapitalistycznych Europy, poświęco n* sytuacji kobiet w krajach zachodnioeuropejskich. W konferencji bierze udział 68 delegatów z 19 państw, wśród nich przywódcy partii i związków zawodowych, parlamentarzyści i działacze kultury. • ZGROMADZENIE Paktu Północnoatlantyckiego (nieoficjal ny parlament) obradujące w Londynie przyjęło rezolucje wy rażającą zadowolenie z przemian demokratycznych w Grecji i w Portugalii. Zgromadzenie zaapelowało tez do członków NATO o udzielenie pomocy gospodarczej Grecji, Turcji, Portugalii i Włochom. Problemy Bliskiego Wschodu Palestyńczycy w Watykanie itZYM, KAIR (PAP). Papież Paweł VI przyjął w sobotę w Watykanie na audiencji prywatnej przedstawiciela kierownictwa Organizacji Wyzwolenia Palestyny Gibreela Saukr!, który reprezentował Arabów palestyńskich na. światowej konferencji żywnościowej w stolicy Włoch. W piątek po południu rozpoczęły się w /Hawanie oficjalne rozmowy między przebywającym tam z wizytą przewodniczącym Komitetu Wykonawczego Orga nizacji Wyzwolenia Palestyny, Jaserem Arafatem i przywódcami kubańskimi. Szczegółów tych rozmów nie podano do wiadomości. Jaser Arafat wystąpił na konferencji prasowej. W nocy z piątku na sobotę artyleria izraelska kilkakrotnie ostrzeliwała połud niowo-wschodnie rejony Libanu. Równocześnie żołnierze izraelscy wysadzili w powietrze kilka budynków w wiosce Za-rabin, zabijając 5 osób. AFP donosi z Sajdy, że mieszkańcy wiosek południowolibańskich zauważyli ruchy czołgów izraelskich wzdłuż całej granicy z Libanem. Czołgi te udawały się w kierunku wschodnich wzgórz Go-lan. Komunikat opublikowany w Bejrucie 16 bm. rano informuje, że w nocy z piąt ku na sobotę wojska izraelskie usiłowały wtargnąć na terytorium Libanu w re jonie miejscowości Aita Al-Szaab. Oddziały libańskie otworzyły ogień, zmusza jąc napastników do odwrotu. ZABÓJSTWO ZWIAZKOWCA AMERYKAŃSKIEGO NOWY JORK (PAP). W piątek wieczorem w jednym z hoteli waszyngtońskich zamordowano SAMA LITTLE-FIELDA, związkowca amerykańskiego, delegata związ ku górników, który w Waszyngtonie brał udział w rokowaniach dotyczących nowego układu zbiorowego. Zginął on od pocisków u-zbrojonego gangstera, który włamał się do pokoju jego towarzyszy związkowych. Ropa, ropa. 16 państw kapitalistycznych przeciw kryzysowi energetycznemu N PARYŻ (PAP). 16 krajów członków organizacji współpracy gospodarczej i rozwoju (OECD) na piątkowym posiedzeniu rady tej organizacji w Paryżu uzyskało aprobatę dla utworze nia nowej międzynarodowej agencji energetycznej (IEA). Wśród tych krajów znalazły się Stany Zjednoczone, Japonia, Kanada, Austria, Szwajcaria, Szwecja, Turcja i Hiszpania, a także 8 krajów Europejskiej Współ noty Gospodarczej — i wy Jątkiem Francji. Do stanowiska Francji, która wstrzymała się od głosowania, przyłączyły się Grecja i Finlandia. Pozost* łych 5 członków OECD — Australia, Nowa Zelandia, Portugalia, Islandia i Norwegia zaaprobowały utworzenie agencji, lecz z różnych powodów nie przyłączyły się do niej. Rzecznik .OECD poinformował, iż zadaniem nowej agencji będzie realizacja szerokiego programu współ pracy krajów zachodnich. Decyzje OECD zostały podjęte w 24 godziny po przemówieniu amerykańskiego sekretarza stanu Henry Kiasingers w Chicago, gdzie ostrzegł on sojuszników Stanów Zjednoczonych, by w obliczu kryzysu energetycznego wspólni# sta wiła ezoio sytuacji 1 Sbyteesny balast. Ryi. „Prawda* (ZSRR) IROcejss KOMENTARZ „Okeanskaja" przed spotkaniem Breżniew — Ford MIEJSCEM SPOTKANIA »ekiret*r*a generalnego KC KPZR Leonida Breżniewa i prezydenta USA Geralda Forda będzie dwupiętrowy biały budynek należący do komplekt sanatorium „Okesmskaja'* położonego na jednym ze wzgórz wulkanicznych, w odległości 2—3 kilometrów od Zatoki Amurskiej. Fasada budynku, ozdobiona pięknym witrażem w stylu rosyjskie* zwrócona jest w stroną niewielkiego stawu z mostkiem. Nad stawem ścieżka wysypana drobnym żwirem, skąd rozpościera się wspaniały widok na zatokę. Architektura sanatorium „Okeanskaja" znakomicie wkomponowana jest w tutejszy pejzaż. Teren o-bejmuje zalesiony park, w którym szczególnie zachwycają młode jodły. Wydaje mi się — pisze korespondent APN — że miejsce to Jest nie mniej urocze nit aleje Camp David czy tei południowe wybrzeże Kry- mu. Jeśli zaś chodzi • eg ze tykę — jest jej tutaj więcej. Nie ojpodal budynku w tym samym parku położony jest sześciopiętrowy gmach sanatorium „Okeanskaja" przekształcony w rezyden-cję dla osób towarzyszących i ekspertów. Wśród drzew znajdują się oddzielne wille dla Leonida Breżniewa i Geralda Forda, a także dla ministra spraw ta granicznych ZSRR Andrieja Gromyki i sekretarza ttanu USA Henry Kissingera oraz dla ambasadorów Ana-tolija Dobrynina i Waltera Stessela. Z 15 teleksów, sft!n*tale- wamych w centrum prasowym, pięć zostanie oddanych do dyspozycji dziennikarzy amerykańskich, którzy wolą obsługiwać je sami. Pozostałe będą obsługiwane przez specjalnych o-peratorów, którzy będą przekazywali informacje zarówno radzieckich, jak i a-merykańtskich korespondentów. Oprócz tego, gześć teleksów zainstalowała agencja TASS. Poprzez radziecki satelitarny system łączności „Orbita" informacje z Władywostoku jednakowo szybko dotrą do Moskwy i do Waszyngtonu. Do przekazywania inior-maejd będzie również wykorzystywanych 20 kanałów telefonicznych, które będą czynne całą dobę. Łączność telefoniczna będzie przebiegać zarówno kablami podziemnymi, Jak i za pośrednictwem satelitów. Radziec- cy i amerykańscy dziennikarze telewizyjni, wykorzystując techniczne środki Mi nisterstwa Łączności ZSRR, w tym również system „OR BITA", będą mogli relacjonować na żywo przebieg wydarzeń w takich miejscach jak lotnisko, sala rozmów i centrum prasowe. Spotkacie Leonida Breżniewa z Geraldem Fordem będzie obsługiwać 40 dziennikarzy radzieckich i 40 amerykańskich. Kierownikiem centrum prasowego, podobnie jak to już było w przeszłości, został mianowany Wsiewołod Sofiński, kierownik Wydziału Prasy MSZ ZSRR. Centrum prasowe położone jest w odległości 3 km od miejsca, gd'zie będą się odbywały rozmowy na najwyższym szczeblu, CPAP). KONFERENCJA PRASOWA HENRY KISSINGERA WASZYNGTON (PAP). Se kretarz stanu USA, Henry Kissinger oświadczył w piątek na konferencji prasowej, że przygotowywane spotkanie sekretarza generalnego KC KPZR, Leonida Breżniewa z prezydentem USA, Ge raldem Fordem, które ma się odbyć w rejonie Władywostoku, świadczy o koniecz ności utrzymywania częstych kontaktów między przywódcami dwóch wielkich mocarstw. Jest to szczególnie ważne w związku ze zmianą admi nistrącji w USA — podkreślił kissinger. Spotkanie pozwoli przywód com dwóch wielkich mo- carstw dokonać wymiany po glądów obejmującej szeroki zakres zagadnień w stosunkach dwustronnych, ocenić trudności, jakie mogą się wy łonić i, co jest szczególnie ważne, pozwoli omówić kwestię dalszego rozładowywania napięcia, w którym to kierunku oba kraje zobowią zały się współdziałać. Oto główny cel spotkania — powiedział Henry Kissinger. Sekretarz stanu USA poinformował, że podczas jego ostatniej wizyty w Moskwie osiągnięto postęp w zakresie problemów dotyczących drugiej fazy rokowań o ograniczeniu zbrojeń strategicznych. „Pionier-11" minął księżyce Jowisza NOWY JORK (PAP), Ame rykańska stacja międzyplane tarna „PIONIER-11", badają ca planety układu słoneczne go, przekroczyła orbitę czterech zewnętrznych księżyców Jowisza. Stacja zbliży się na najmniejszą odległość od planety 2 grudnia br. i dokona po raz pierwszy zdjęć okolic tamtejszego bie guna południowego i północ nego. Uczeni obawiają się, że „Pionier-11" może zostać uszkodzony, gdy będzie przelatywał nad pasem równiko wym Jowisza, ponieważ panuje tam silna radioaktywność. W dniu 16 listopada 1974 roku zmarł tragicznie podczas pełnienia obowiązków służbowych, w wieku 24 lat EDWARD KUCZMERA długoletni ! ceniony pracownik Przedsiębiorstwa Budownictwa Rolniczego w Bytowie. Wyrazy głębokiego współczucia RODZINIE składają 5YREKCJA, RADA ZAKŁADOWA 1 WSPÓŁPRACOWNIC! W dniu 15 listopada 1974 roku imarł ANTONI KASPRZYK długoletni pracownik Banku Rolnego w Koszalinie odznaczony odznaką honorową „Za zasługi w rozwoju województwa koszalińskiego** I słotą odznaką związkową. W Zmarłym tracimy szanowanego kolegę 1 cenionego towarzysza pracy. Wyrazy głębokiego współczucia RODZINIE składa DYREKCJA, RADA ZAKŁADOWA POP i WSPÓŁPRACOWNICY Pogrzeb odbędzie się w dniu 18 listopada 1974 r. na Cmentarzu Komunalnym w miejscowości Oksa, pow. Jędrzejów. Z głębokim żalem zawiadamiamy, że w dniu 15 listopada 1974 roku zmarł w wieku 65 lat TADEUSZ ZIÓŁKOWSKI długoletni dyrektor Zakładów Opakowań Drukowanych w Złotowie członek PZPR. długoletni członek Zw. Zaw. Prac. Poligrafii odznaczony Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski, medalem 10-le-cia Polski Ludowej, medalem 30-lecia PRL, Srebrnym i Złotym Krzyżem Zasługi oraz odznaką honorową „Za zasługi w rozwoju woj. koszalińskiego". CZESC JEGO PAMIĘCI I DYREKC JA. POP, RADA ROBOTNICZA, RADA ZAKŁADOWA ł PRACOWNICY ZAKŁADÓW Pogrzeb odbędzie się 18 listopada 1974 r., o godz. 14, na Cmentarzu Komunalnym w Złotowie. G/os Koszaliński nr 321 1 kraju I zagranicy Strono 3 Posiedzenie Sejmu 21 XI (dokończenie ze str. 1) 3. Pierwsze czytanie projektów: — uchwały o planie społeczno-gospodarczego rozwoju kraju w 1975 r., — ustawy budżetowej na rok 1975. 4. Sprawozdanie Komisji Spraw Wewnętrznych i Wymiaru Sprawiedliwości o rządowym projekcie ust?" v zmieniającej ławę o służbie funkcjonariuszy MO. Głównym tematem najbliższego posiedzenia Sejmu będzie kompleks spraw związanych z gospodarką żywnościowy i rozwojem rolnictwa. Jak wiadomo, w sprawach tych XV Plenum KC PZPR uchwaliło perspektywiczny program, poparty przez VII Plenum NK ZSL. Na posiedzeniu Sejmu premier PIOTR JAROSZEWICZ przedstawi informację o pracach nad długofalowym programem działania rządu w dziedzinie gospodarki żywnościowej. Zgodnie z uchwałą XV Plenum KC PZPR opracowany jest też — jak informowaliśmy — przez kluby poselskie PZPR i ZSL projekt uchwały sejmowej „O dalszą poprawę wyżywienia narodu i rozwój rolnictwa". Projekt ten, który wpłynął już do laski marszałkowskiej, omawia główne kierunki działań w tych dziedzinach, podkreślając wielkie znaczenie gospodarki żywnościowej i rolnictwa dla rozwoju kraju. Autorzy projektu zwracają przy tym uwagę, że perspektywiczny program żywnościowy i rozwój rolnictwa są sprawą całego społeczeństwa, wszystkich działów gospodarki narodowej, organów państwowych, organizacji gospodarczych i społeczno-politycznych. Spodziewana jest w tych sprawach w przyszły czwartek szeroka poselska debata. Kolejnym ważnym tematem posiedzenia Sejmu będzie przyszłoroczny plan społeczno-gospodarczy. W imieniu rządu przedstawiony zostanie Izbie w tzw. „pierwszym czy taniu" projekt uchwały, która określa główne kierunki rozwoju snołeczno-gospodarczego kraju w roku przyszłym, jak też projekt budżet". Wielkie znaczenie planu na 1975 rok wiąże się i z tym, że jest to ostatni rok planu 5-let-niego — okres decydujący o pełnej realizacji celów i zadań ustalonych przez VI Zjazd partii i I Krajową Konferencję PZPR. Zakłada się w przyszłym roku wysoką dynamikę wzrostu produkcji mąter alnej, zwłaszcza przemysłu oraz kładzie się nacisk na pełniejsze zaspokojenie potrzeb rynku i eksportu. Należy oczekiwać, że — zgodnie z przyjętą praktyką — niedługo po posiedzeniu Sejmu rozpoczną się w komisjach sejmowych intensywne prace nad projektami planu i budżetu roku 1975 tak, aby mogły one przedstawić opinie poselskie na odbywającej się zwykle w grudniu plenarnej debacie budżetowej. Komunikat polsko-irański (skrót) Na zaproszenie premiera Cesarstwa Iranu AMIRA ABBASA HOYŁYDY, W dniach od 11 do 15 listopada 1974 roku przebywał w Iranie z oficjalną wizytą prezes Rady Ministrów PiiL PIOiK JAROSZEWICZ z małżonką. Jego Cesarska Mość MO-HAMMKD IŁEZA FAIiŁA-VI ARYAMEHR szachin-szaeh Iranu przyjął Piotra Jaroszewicza na audiencji prywatnej. VY czasie audiencji prezes Rady Ministrów PRL przekazał zaproszenie przewodniczącego Rady Pąń stwa HENRYKA JABŁOŃ-SKIEGO dla Jego Cesarskiej Mości szachinszacha Iranu do złożenia oficjalnej wizyty w Polsce. Zaproszenie zostało przyjęte z zadowoleniem. Premier P. Jaroszewicz odbył przyjazne rozmowy i dokonał szerokiej wymiany pog>ądow z premierem A. A. IIoveydą. W cza»ie tych rozmów, Która odbywały się w at-mo. ,3rze przyjaźni i wzajemnego zrozumienia, premier PRL poinformował premiera Iranu o osiągnięciach w realizacji programu społeczno-gospodarczego rozwoju Polski, uzyskanych pod kierownictwem PZPR i I sekretarza jej Komitetu Centralnego, EDWARDA gierka. Obie strony dokonały wymiany poglądów na ważne temaiy dotyczące stosunków dwustronnych I sytuacji m ed*y na rodowej. Obie strony z zadowoleniem podkreśliły długotrwale, przyjazne stosunki mię- dzy obu państwami oraz wyraziły pragnienie dalszego rozwoju tych stosunków. W trakcie rozmów stwierdzili oni, że pomyślny rozwój polsko-irańskich stosunków odpowiada w pełni interesom obu narodów, sprzyja umacnianiu zasad pokojowego współistnienia państw o różnych ustrojach oraz przyczynia się do u-mocnienia światowego pokoju i bezpieczeństwa międzynarodowego. Obie strony podkreśliły, że potencjały ekonomiczne obydwu państw stwarzają znacznie większe możliwości dalszego rozwijania Istniejących stosunków. Szefowie obu rządów potwierdzili żywotne zainteresowanie o-bydwu krajów w rozszerzaniu nowych powiązań handlowych i gospodarczych o-bejmujących również kooperację przemysłową. Obie strony były jednomyślne, że wzajemna współpraca w dziedzinie gospodar ki I handlu może ulec dalszej intensyfikacji w oparciu o pełną realizację ustaleń V sesji Polsko-irańskiego Komitetu Międzyministerialnego oraz podpisanych w czasie wizyty wieloletnich umów — handlowej i płatniczej na lata 1975—1979. Obie strony są zgodne, że podjęte w czasie wizyty u-stalenia i praktyczna realizacja uzgodnionych nowych form I dziedzin współpracy pozwoli obu krajom na osiągnięcie dynamicznego wzrostu wymiany handlowej i współpracy gospodarczej, który będzie odoowiadał w większym stopniu obecnym i przyszłym ambicjom i real nym możliwościom Polski i Iranu. Obaj premierzy wyrazili zgodną wolę popierania i dalszego rozwijania kontaktów i współpracy w dziedzinie nauki, oświaty i kultury. Dla tych celów podpisano w czasie wizyty program realizacji umowy o współpracy kulturalnej na lata 1975—1976. Dokonując wymiany poglądów na temat węzłowych problemów międzynarodowych obaj premierzy potwierdzili raz jeszcze dążenie Polski i Iranu do ulrzy mania pokoju i bezpieczeństwa międzynarodowego w oparciu o zasady Karty Narodów Zjednoczonych. Obie strony wyraziły zadowolenie z pozytywnego rozwoju sytuacji politycznej na świecie. Podzielają one pogląd, że poprawa stosunków miedzy ZSRR i USA przyczyniła się do umocnienia światowego pokoju I bezpieczeństwa międzynarodowego. Trwający obecnie proces odprężenia międzynarodowego leży w Interesie wszystkich narodów, które mają możność poświęcić swe twórcze siły sprawie rozwoju gospodarczego i kul turalnego. Strony potwierdziły potrzebę rozszerzania procesu odprężenia na wszystkie regiony, a zwłaszcza tam, gdzie pokój jest zagrożony. Strony wypowiedziały się za jak najszybszym wznowieniem prac genewskiej konferencji pokojowej w sprawie Bliskiego Wschodu. Obie strony podkręć ły międzynarodowe znaczenie licznych dwustronnych 1 wie lostronnych posunięć zmierzających do zagwarantowania bezpieczeństwa i rozwoju współpracy między państwami w Europie. Obie strony są przekonane, że sukces KBWE i u-trwalenie pokoju i odprężenie w Europie sprzyjać będzie pozytywnemu rozwią zywaniu nabrzmiałych problemów w innych rejonach świata. Obie strony podkreśliły znaczenie wstrzymania i o-grauiczenia wyścigu zbrojeń W szczególności zbrojeń jądrowych. Wyraziły one poparcie dla szybkiego zwołania światowej konferencji rozbrojeniowej oraz realizacji inicjatyw i propozycji częściowych w dziedzinie rozbrojenia. Obie strony dokonały wy miahy poglądów na temat światowej sytuacji gospodar czej, a w szczególności wza jemnej relacji cen surowców i wyrobów gotowych oraz uznały celowość takiego ukształtowania światowego systemu gospodarczego^ w którym byłaby respektowana suwerenność narodów nad ich bogactwami naturalnymi, nieskrępowany przepływ surowców, towarów i technologii, systemu, który zapewniając sprawiedliwy udział w mię dzynarodowym podziale pra cy przyniósłby korzyści wszystkim państwom, nieza leżnie od stopnia ich rozwo ju gospodarczego. Prezes Rady Ministrów PRL zaprosU premiera I-ranu do złożenia oficjalnej wizyty w Polsce. Wiecha" WROCŁAW (PAP). 16 bm. zakończony został w Polanicy-Zdroju finał dorocznego, organizowanego przez Ministerstwo Rolnictwa i redakcję „Chłopskiej Drogi" X ogólnopolskiego konkursu „ZŁOTEJ WIECHY". Jury konkursu pod przewodnictwem prof. Fran ciszka Piaścika z Politechniki Warszawskiej przyzna ło główne nagrody za 10 najlepszych nowych budyń ków inwentarskich wzniesionych w indywidualnych gospodarstwach, 5 budynków w gospodarstwach zespołowych, 4 obiekty inwentarskie zbudowane z prefabrykatów (tzw. „wielkiej płyty") oraz za 13' naj lepszych budynków zmoder nizowanych. Wśród nagrodzonych najlepszych gospodarstw zmo dernizowanych jest m. in. . ,* całą wieś Piastów* (woj. rzeszowskie) gdzie przebudowano i unowocześniona 20 budynku w. W grupia najlepszych nowych budyń ków inwentarskich znalazł się obiekt należący do zespołu hodowli owiec ze wsi Stradomia (pow. Syców, woj. wrocławskie) kierów* ny przez Huberta Koszyc*. Konkurs „Złota Więchj** odgrywa istotną rolę w u-powszechnianiu postępu w budownictwie wiejskim, o czym świadczy cors" więk sza jego popularność. Do pierwszego konkursu —-przed 10 laty — zgłoszono 600 budynków inwentarskich, a do dziesiątego — jubileuszowego ponad 7 ty sięcy. W ciągu 10 lat rolnicy zbudowali w ramach konkursu „Złota Wiecha* ogółem 35 tys. obiektów. IIdnia WARSZAWA. W Audyto-rium Maximum w Uniwersytecie Warszawskim rozpoczęła się sesja nauk społecznych, poświęcona współpracy państw socjalistycznych w mi-nionym 30-leciu. Naukowcy Instytutu Nauk Społecznych UW prezentują swój dorobek badawczy, omawiajqc m. in. efekty 30-letniego współdziała nia bratnich krajów, zasady ich współpracy politycznej i międzynarodowy podział pracy państw socjalistycznych. WROCŁAW. W Politechnice Wrocławskiej odbyła się 16 bm. uroczystość nadania tytułu doktora honoris causa — prof. Zygmuntowi Szparkowskiemu. Był on po wyzwoleniu orga nizatorem służby telekomunikacyjnej na Dolnym Śląsku oraz współorganizatorem Połi techniki Wrocławskiej, w które) przez wiele lat pełnił obo winzki rektora. Prof. Szparkow ski jest twórcą wrocławskie' szkoły automatyki, autorem licznych publikacji t ksigźak z tej dziedziny, wychowaweą wielu pokoleń polskich *l*k-troników. ŁÓDŹ. 16 bm. budowlani przekazali Politechnice Łódzkiej największy w Łodzi 16-piętrowy| dem akademicki. Zamieszka w nim 600 osób. „Akademik* bedzie koedukacyjny; cięte lokali orzeznaczonvch zostanie dla studenckich małżeństw. Wygospodarowano po mieszczenia na salę telewl-zv;na i 11 kreślami. Pierwsi lokatorzy wprowadzę się w poniedziałek 18 bm. Niedawno rozpoczęto budowę koleinego 16-»iętrowe*o .akademik* również dla 6S0 studentów Politechniki Łódzkiej. WARSZAWA. 16 bm. ^dbyl się w Warszawie pokalfckalo rowego filmu dokumentalnego, nakręconego pri« ekip* WFD, która tow«r7vszyła I sekretarzowi KC PZPR — Edwardowi Gierkowi podczas jego pobytu w Stanach Żjed noczonych Autorami filmu pt. ..Wizyta w USA" sq Mirosław Chrzanowski i Janusz Kidawa. Komentarz — Zygmunta Bro-niarka. Krakowska „Panorama" WARSZAWA (PAP). W Warszawie rozpoczął się wczoraj wielki pokaz dorob ku krakowskich twórców i działaczy kultury — „PANORAMA TRZYDZIESTOLECIA" KRAKOWA i ZIEMI KRAKOWSKIEJ. Program „Panoramy" przewiduje m. in. występy Teatru im. Słowackiego, „Groteski", koncerty zespo łów Filharmonii, recitale Ewy Demarczyk i Marty Stebnickiej, spotkanie z ar tystami „Piwnicy pod Bara nami". Zorganizowane zostaną liczne wystawy, m. in. rzeźby Władysława Hasiora, malarstwa — Hanny Rudzkiej-Cybisowej, graf i ki — Konrada Srzednickie-go, szopek krakowskich, a-kwarel — Nikifora. Bogato prezentowany będzie folklor Podhala i innych regionów woj. krakowskiego, czynne bedą wystawy ludo wego malarstwa na «?zkle, rękodzieła artystycznego i inne. Obradował Obywatelski Komitet Odbudowy Zamku fclalf V WARSZAWA (PAP). J.ly wa czwarty miesiąc, odkąd Zamek Królewski w Warszawie stanął pod dachem, a je go surowe jeszcze mury, sta ły się magnesem, przyciągającym zwiedzających. W obrębie murów ^zamkowych go ściło w tym czasie przeszło 700 tys. osób; głównie — na wystawach i w Sali Konstytucji 3 Maja. Za niespełna 800 dni — zgodnie z programem etapowej realizacji odbudowy —• urządzone maja być i udostępnione społeczeń stwu niektóre pomieszczenia w skrzydłach gotyckim i po-hidniowo-zachodnim. Obradujące w sobotę, 16 bm. pod przewodnictwem JÓ ZEFA KĘPY, prezydium O-bywatelskiego Komitetu Odbudowy Zamku, dokonało przeglądu terminów wszystkich prac planowanych na rok bieżący i przyjęło podstawowe zadania ną dwa na bliższe lata. Na koncie zamkowym znaj duje się 450 min zł oraz pół miliona dolarów. Udana w Warszawie aukcja dzieł sztu ki na Zamek, skłoniła inne miasta — m. in. Łódź — do organizowania podobnych imprez, wzbogacających społeczny fundusz odbudowy. Morskie kolosy W fttoczni im. Komuny Paryskiej w Gdyni zwodowano trzeci 105-ty-sięcznik typu OBO przeznaczony dla arma tora radzieckie go. Jest to „Mar szałek Koniew" Na zdjęciu: m/s „Marszałek Koniew" przy nabrzeżu wypo sażeniowym Stocmi Gdyńskiej. Pot. C?AF — Uklejewskl Prognoza pogody Jak przewiduje IMiGW, dziś będzie w kraju zachmu rżenie małe i umiarkowane, w części północno-zachodniej i zachodniej okresami duże i miejscami możliwe o-pady. Rano lokalne mgły. Temperatura maksymalna od 9 st. na północnym wseho dzie do 12 st. w centrum i 15 st. miejscami na zachodzie i południu Polski. Wiatry umiarkowane i doU silne. 2 śmiertelne ofiary wypadku drogowego SŁUPSK. W czwartek na drodze w Sąborzu (poyriąt słupski) zderzyły się dwa samochody: półciężarówy żuje z Radomia oraz star ze słup skiej mleczarni. W wyniku wypadku śmierć ponieśli Małgorzata W. i Józef S.; ranne zostały trzy inne oso-by. (tag Strono* RS SWIECn C/ot Koszaliński nr 321 Opróa Pełsta udzieliła pomocy w realizacji budowy In nych obiektów przemysłowo-pro dukcyjnych. W la tac* 1966—1968 pracowała w Mongolii ekspedycja pol ska, składająca się z 12 qrup po 40—50 osób w każdej qru pie, która orzeprowadziła badania weterynaryjne bydła i zwierząt domowych. Równocześ nie z tym Polska dostarczyło sprzęt laboratoryjny, instrumenty i medykamenty dla 7 ekspe dycji weterynaryjnych, 14 kompletów sprzętu weterynaryjnego dla województw (ajmaków), 90 kompletów sprzętu dla wyposa żenią gabinetów diagnostycznych dla zaopatrzenia powiatów (somonów) I nasi specjaliś ci przeszkolili personel wetery naryjny. Polska Ludowa pomogła w rekonstrukcji huty szkła w Na łajche I dostarczyła urządzeń dla 4 stacji obsługi technicznej samochodów, dla Instytutu Na ukowo-Badawczego Budownic twa, laboratoriów w cegielniach 14 województw, zakładów przeróbki wyrobów mfoawrsfcicfi oraz licznych kombinatów prz« mysłowych. Aktualnie przy współpracy f Polskq budowane sq zakłady kleju chemicznego w Ułan-Bator I rekonstruowane pod wzgle dem technicznym zakłady przemysłu materiałów budowlanych I wapna w Darchanie. Wszystkie te sukcesy zostały osiggnięte przede wszystkim w rezultacie wykonania we właściwym czasie zobowigzań. pod jętych przez stronę polskq w zakresie dostaw urządzeń * ma teriałów oraz wykonania innych usług, a w ąłównej mierze — w rezultacie dużych wy siłków polskich specjalistów I robotników. Ważną rolę w dziedzinie terminowej, realizacji umów między narodowych I międzyrządowych o współpracy gospodarczej spełnia Mongolsko-Polska Międzyrządowa Komisja Współ pracy Gospodarczej I Naukowo-Technicznej, powołana w 1972 roku. Polska zbudowała zakłady cegły silikatowej I wapna w Darchanie, betonu lekkiego w Ułan-Bator, Centrum Energety-czno-Ciepłownicze w Char--Chorinie, Kombinat Przemysłu Drzewnego w Ułan-Bator. Wszystkie te zakłady osiągają obecnie swoje projektowe mo ce produkcyjne. Szczególnie produkcja zakładów przemysłu materiałów ou-dowlanych ma ważne znaczenie w zabezpieczeniu krajów w materiały ścienne i drewniane wyroby budowlane. my Stosunkowo niedawno przeka zane zostały do eksploatacji zakłady spirytusowe w Char--Chorinie i Ułan-Bator. Na powitanie gości Mongołka wychodzi z czarką kumysu. CAF — Kwiatkowski ocząwszy od 1950 r«- Na linii Warszawa - Ułan Botor ku, po nawiązaniu sto-__ sunków dyplomatycznych między Polską i Mongolią, nieustannie rozwija się , współpraca we wszystkich dziedzinach. Umowy o współoracy gospodarczej i naukowo-technicznej mięa,zy o-bydwoma krajami zostały zawarte w 1961 j 1966 'Oku, Wraz z tymi umowami Polska udzieliła Mongolii długoterminowych kredytów. Mongolia ■ i ROZWÓJ energetyki atomowej ma dla Niemieckiej Republiki Demokratycznej ogromne znaczenie. Burzliwy wzrost gospodarki narodowej wymaga wciąż nowego wzrostu ilości energii elektrycznej, a surowców energetycznych potrzebnych do jej wytworzenia kraj posiada bardzo mało. Nadzieją wzmocnienia bilansu energetycznego jest więc wykorzystanie energii jądrowej. W tej dziedzinie niemieckiej gospodarce udziela wszechstronnej pomocy Związek Radziecki. Elektrownia atomowa „Nord" budowana jest według radzieckiego pro- ałłORD" NAD BAŁTYKIEM lektu, radzieckie fabryki dostarczają dla niej ważniejsze urządzenia, radzieccy specjaliści kierują montażem i sprawują nadzór nad pracami budowlanymi. Na „Nor-dzie" pracuje również grupa radzieckich wysoko kwalifikowanych robotników, spawaczy i ślusarzy. „Nord" będzie drugą elektrownią atomową NRD. Pierwsza — „Reinsberg", o mocy 70 tys. kilowatów — zbudowana została w 1966 roku. Moc jednego tylko I oddziału nowej elektrowni „Nord-1" ponad 12 razy przewyższa moc elektrowni „Reins-berg", i wynosi 800 tys. kilowatów. A prze cież powstaną jeszcze „Nord-2" i „Nord-3". Kiedy budowa „Nordu" zostanie w pełni zakończona, moc jego wyniesie 3,5 min kilo g watów. Ale już dziś jest czym się pochwalić. Dwoma głębokimi rękawami ciągną się od morza półtorakilometrowe odwadniające i nawadniające kanały, pracuje już wydajna fabryka chemicznego oczyszczania wody, no a przede wszystkim zakończona została budowa I bloku „Nord-1". Od grudnia 1973 roku płynie stamtąd prąd dla potrzeb przemysłowych. Przy montażu I bloku pracowała między innymi bryga- g da, w skład której wchodzili specjaliści ze Związku Radzieckiego, Polski i Węgier. . Uruchomieniem I bloku elektrowni atomo wej „Nord" kierowali radzieccy specjaliści, a uczestniczyli w nim — w charakterze dublerów — inżynierowie niemieccy, tak by dalej kierować nimi już własnymi siłami. A Na budowie elektrowni atomowej „Nord" wznoszonej przez niemieckich i radzieckich specjalistów rodzą się interesujące formy współpracy. Umacniają się także więzy pomiędzy młodzieżą obu krajów. Komsomolców i członków FDJ można zobaczyć razem na zabawach i wycieczkach, na zawodach sportowych i na koncertach. „Nord" jest tym obiektem, gdzie młodzież nie tylko buduje, ale i uczy się. Elektrownia atomowa „Nord" im, Bruno Leisnera z trzech względów zasługuje na uwagę. Po pierwsze, będzie ona jedną z największych w Europie; po drugie — jej budowa przebiega w niebywale szybkim tempie; po trzecie wreszcie, jest^ ona „prawdziwym dzieckiem socjalistycznej integracji gospodarczej". Jest to — jak pisała gazeta „Neues Deutschland" — „żywy przykład radziecko-niemieckiej przyjaźni i współpracy". (APN) Spór o dolnq część garderoby pielęgniarek Konflikt wybuchnął między znanym pro-fesorem medycyny a pielęgniarkami. Prof. Poul Bonnevie z Kopenhagi napisał w jednej z gazet: „Świecące do połysku szpitale duńskie są równie pełne bakterii i niechlujne jak koszary żołnierskie. Powodem tego jest zbyt wysoka temperatura, co sprawia, że pielęgniarki pracują prawie nago zasłaniając goliznę fartuchami, jedynie do operacji odziewając się w bikini". W rezultacie —uważa profesor — gronkowce szerzą się wokół. Profesor Bonnevie proponuje wprowadzenie przymusu noszenia... bielizny przez duńskie pielęgniarki. Uważa on też, iż skąpe odzienie sióstr miłosierdzia w poważnym stopniu podwyższa temperaturą u chorych, co nie ułatwia leczenia. Spór o dolną część garderoby zatacza coraz szersze kręgi w duńskim szpitalnictwie. Część pielęgniarek zagroziła strajkiem, jeśli profesor nie wycofa swych oskarżeń. Oburzone stwierdziły, że zimna podłoga w szpitalach zmusza je nawet do noszenia ciepłej wełnianej bielizny podczas operacji.., „W każdym razie byłoby interesujące — powiedziała panna Birthe Storm, pielęgniarka jed nego z największych szpitali kopenhaskich —- dowiedzieć się, jak profesor Bonneviś zbadał, co nosimy pod fartuchami". T. WALAT (PAP) Aby był dach nad głowq Z roku na rok wzrasta w Wielkiej Bry-tanii liczba więźniów, którzy mimo orzeczonego przez sąd skrócenia kary odmawiają A jednak z tej ziemi przedterminowego wyjścia na wolność. W, roku ubiegłym wpłynęło 768 podań od skazańców, którzy woleli pozostać za kratkami. Obecnie ministerstwo sprawiedliwości poicołało specjalną komisję prawniczą, aby zbadała przyczyny tego niepowszedniego zja wiska. Zdaniem prasy, ludzie ci po prostu przedkładają więzienny chleb i dach nad głową ponad inflację, bezrobocie i kryzys mieszkaniowy, jakie czekają ich za mura-mi. (PA1) BLI2AŁY się Jej imieniny. Postanowiłem wysłać Jej kartkę. Kiedy jednak udałem się do najbliższego oddziału pocztowego przy bulwarze Haussmana okazało się, że tego dnia rozpoczyna się strajk i że przestano przyjmować przesyłki i listy. Strajk francuskich pocztowców rozpoczął się ostatnio w sortowni paryskiego dworca kolejowego PLM, z którego odchodzą pociągi do Lyonu i nad Morze Śród ziemne. Sortownicy domaga ^ li się zwiększenia personelu bowiem nie byli w stanie rozdzielić corry większej i-lości przesyłek oraz żądali podwyższenia minimalnych zarobki tak, aby znaleźli się kandydaci gotowi pod- **6 tę ciężką i niezbyt interesującą pracę. W ciągu kilku dni strajk rozszerzył Się na dalsze oddziały służ by pocztowej w całej Francji. Tak więc od trzech tygodni ogromna Większość Francuzów pozbawiona jest korespondencji i nie może uzyskać połączeń telefonicznych z tymi wszystkimi miej scowościami, gdzie centrale telefoniczne nie są jeszcze w pełni zautomatyzowane. Już po kilku dniach straj ku na drogach wyjazdowych z Paryża można było zoba czyć grupy ludzi zatrzymujących kierowców, którzy u-dawali się do innych miast. Jest to bowiem jedyny spo sób doręczenia ważnej i pilnej przesyłki komuś kto mieszka np. w Bordeaux czy Tuluzie. Niektórzy kierowcy podejmowali się nawet jazdy do określonej miejscowości w zamian za zwrot kosztów benzyny i so wite wynagrodzenie. Przesyłka do Marsylii może więc kosztować nawet 500 franków, tj. równowartość 100 dolarów (jeśli trzeba ją ko niecznie doręczyć w ciągu najbliższych dni). Na teranie samego Paryża i stołecznych przedmieść działają „prywatni listonosze", którzy za opłatą dziesięciokrotnie wyższą od normalnej dostarczają tego samego dnia list pod wskazany adres. Akcja pocztowców stała się początkiem strajku pracowników innych służb pań stwowych bądź też sektora znacjonalizowanego. Paryż pozbawiony został m. in. elektryczności i gazu, nie kursowały pociągi z dworca Montparnasse (a więc tysiące ludzi nie mogło pod jąć pracy); wstrzymano ruch na kilkunastu liniach autobusowych i na kilku li niach metra. Strajkowali też prywatni przedsiębiorcy, zaj cja pozbawiona była gazet. Co jest przyczyną tej jesiennej fali społecznego niezadowolenia? Wiadomo, że kryzys energetyczny i surow cowy zachwiał bilansem han dlowym Republiki i spowo dował poważne trudności go mujący się dostarczaniem paliwa do ogrzewania miesz kań oraz część właścicieli stacji benzynowych. W wyniku rozszerzającego się strajku, pracy nie podjęli pracownicy służby zdrowia oraz drukarze tak, że Fran spodarcze. Aby doprowadzić do wyrównania importu i eksportu rząd przystąpił już do realizacji t/.w. programu oszczędnościowego, który po lega między innymi na radykalnym zmniejszeniu zużycia ropy naftowej po- przez ograniczenie produkcji niektórych gałęzi przemysłu i podniesienie cen benzyny. Równocześnie zapowiedziano poważne cięcia budżetowe w roku 1975 m. in. w sektorze państwowym i znacjonalizowanym, co oznacza po prostu zwolnienie z pracy wszystkich „zbędnych" pracowników. Nic więc dziwnego, iż robot nicy, słysząc wciąż o zahamowaniu tempa wzrostu go spodarczego Republiki, obawiają się masowego bezrobocia i chcą uzyskać od rzą du gwarancję, że nie zosta ną pozbawieni stałego zajęcia. Drugą przyczyną społecznego niezadowolenia jest in flacja, która w ostatnim ro ku osiągnęła 16 procent, a której rząd, mimo energicznych starań, nie może zmniejszyć bardziej niż do poziomu 1—1,1 procent mie sięcznie. Skoro więc koszty utrzymania będą rosły w stosunku rocznym od 12 do 16 procent, to nic dziwnego, że przeciętny Francuz pragnie, aby. co najmniej w takim samym stopniu rosły jego nominalne zarobki. Ten wzrost inflacji jest szczególnie dotkliwie odczuwany je sienią kiedy trzeba płacić coroczne podatki, kupować zimową odzież i opał oraz wysyłać dzieci do szkoły. Obecny kryzys energetycz ny i surowcowy, jaki prze żywa cały świat zachodni, ma charakter stały i nie minie w ciągu najbliższych miesięcy. Istnieje więc problem kto poniesie koszty tej gigantycznej operacji, mającej doprowadzić do u-porządkowania francuskiej gospodarki. Rząd uważa, że koszty te powinny być rozło żone na wszystkich obywate li a więc, że powinni oni o-graniczyć swe wydatki i po godzić się z obniżeniem do tychczasowego standardu. Przeciętny Francuz nie chce jednak zaakceptować stałego wzrostu cen i podstawowych usług. Uważa on, i* koszty obecnego kryzysu powinien ponosić „patronat", czyli właściciele wielkich koncernów, których zyski wcale nie uległy zmniejszeniu. Ponieważ żadna ze stron nie chce ustąpić — strajk pocztowców (jak też innych służb publicznych) trwa. RORERT BIELECKI (Paryż — PAP) G/os Koszaliński nr 321 PROBLEMY WOJEWÓDZTWA Strona 5 ZAŁOGA teimewa i Ryiiardswi Wlinltwsfcim, przewodniczącym Rady Robotniczej w „Unimle' (dokończenie ze str. 1) — Na początku robiłem trudności przy powoływaniu kogoś z członków naszej rady do tego rodzaju komisji. Ostatnio mniej. Ostatecznie nikomu się w ten sposób krzywdy nie robi, a że nic dobrego? W tej chwili już tak nie protestuje, zlecam innym, może ktoś powiedzieć, spycham robotę na innych członków rady. Często jednak do tego typu komisji żądają koniecznie przewodniczącego. Zwracanie się o udział w nich tzw. społecznego1 czynnika wynika z czystego asekuranctwa. Tego typu prace wcale nie należą do dość szerokiego przecież zakresu działania rady robotniczej, sformułowanego w ustawie. — Skoro zahaczyliśmy o zakres działania rady, jak on przedstawia się w Waszym zakładzie? — Jestem przeciwnikiem wszelkiej zebraniomanii i dublowania ról. Stąd też zasadniczo nie zajmujemy się sprawami socjalno-bytowymi, pozostawiliśmy to Radzie Zakładowej. Szczegółowiej zajmujemy się tym jedynie podczas przygotowań do sesji i już w trakcie Konferencji Samorządu Robotniczego. Do nas zasadniczo należy rozwijanie wśród załogi działalności zmierzającej do zapewnienia wykonania planów produkcyjnych, podniesienia wydajności pracy, nadzór nad realizacją uchwał konferencji przez dyrekcje. Najkrócej rzecz ujmując, koncentrujemy się na ' sprawach ekonomicznych. — Do rady robotniczej należy również nadzór i kontrola wykonania wniosków załogi. Jak sobie z tym radzicie? — Może wyjaśni©, to r\A przykładzie, Ważne jest załatwienie wszystkich wniosków 7 narad wytwórcach. W poszczególnych . wydziałach obsługują je różni członkowie rady. Wszy- stko zależy od charakteru człowieka. Jeden przejmie się i dopilnuje szybkiego załatwienia, inny machnie ręką, na zasadzie ,,co tam będą kierownikowi przypominał i gadał, jeszcze się narażę. Zresztą sam powinien o tym pamiętać". — O samorządzie robotniezym najwięcej słyszy i mówi się w okresie sesji KSR, zatwierdzających roczne plany. A przecież w międzyczasie ma on równie ważną rolę do spełnienia. Myślę o naradach wytwórczych. — Narady wytwórcze są ważnym elementem w naszej pracy, staramy się organizować je co najmniej dwa razy w roku. Wtedy następuje rozliczenie z zadań całego działu, prezentuje się program na najbliższy okres. Nie ma wówczas spraw, które można by podzielić na bardziej czy mniej ważne. Dlatego dyskusja jest swobodna, nikt nie próbuje jej ująć w jakieś sztywne ramy. Uważam, że . narady wytwórcze powinien cechować klimat bardzo swobodnej wypowiedzi, nie można bagatelizować żadnego, choćby z pozoru drobnego, indywidualnego problemu. Mówi się wtedy o wszystkim, co leży na sercu. Równie istotne są sprawy harmonogramu robót jak i czyjeś kłopoty z odpowiednim rozmiarem ubrania roboczego. Przecież nie powiem komuś, by nie mówił o tym, że nie dostał ubrania, bo my tu dyskutujemy o „celach wyższych". Wszystkie wnioski są dokładnie rejestrowane. Bo najważniejszym celem jest zebranie wszystkich opinii i wniosków, a potem ich natychmiastową realizacja, żeby problemy się nie nawarstwiały. — Częstym grzechem narad wytwórczych jest to, że zamieniają się w dyrekcyjne „odprawy produkcyjne". Czy przypadkiem i u Was nie ma tej tendencji? — Staramy się do tego nie dopuszczać. Jest to przecież jedna z. form spotkań z załogą, konsultacji w najważniejszych sprawach. Dlatego jak objąłem funkcję przewodniczącego, zlikwidowałem tzw. „małe kaesery*', które były sztucznym tworem, w dodatku nieformalnym, nie ma o nich mowy w ustawie. W uchwale Biura Politycznego SKC PZPR o zadaniach związków zawodowych, ,mówń sie. że narady te powinny sprzyjać rozwijaniu krytyki roboczej, powinny być platformą wzajemnego oddziaływania kierownictw i załóg. Pod tym kątem spełnienia tego celu nadajemy im | także odpowiednią formę. Z tych powodów nie powierzamy przewodnictwa obrad administracji. To zadanie spełnia ktoś z członków Rady Robotniczej pracujący w Wydziale, w którym odbywa się narada, albo mąż zaufania. Parę dni temu, dla przykładu, odbywała się tego typu narada w Wydziale Konstrukcyjnym. Choć sam w nim pracuję i mógłbym ją prowadzić uznałem, że lepiej będzie, jeśli będzie nią kierował przedstawiciel Stowarzyszenia Elektryków Polskich. —• Czy dwie narady wytwórcze w roku to nie za rzadka sposobność do konsultacji, do poznania nastrojów i problemów? — To pozorne wrażenie. Jak. już mówiłem, jestem przeciwnikiem zbyt ;> częstych zebrań, na których dubluje I się tematy i powiela wnioski. Przecież prócz tych ,które my organizujemy, odbywają się jeszcze inne narady. Początkowo dążyłem do tego, by były organizowane co kwartał. Praktyka przekonała mnie, że to za często. Proszę tylko przyjrzeć się naszemu rytmowi pracy. W styczniu sesja KSR — roczne zadania. Za miesiąc następna — podział funduszu zakładowego. Przygotowanie każdej trwa miesiąc. Dopiero na przełomie marca i czerwca jest czas na narady. Potem kolejne sesje o działalności zakładu w półroczu. W lipcu i sierpniu — sezon urlopowy. We wrześniu nie ma na to czasu, bo koniec kwartału — plan. Dopiero na przełomie października i listopada robimy drugą serię narad. — Jesteście zatem w trakcie dru-gicj serii. Jakie wnioski? — Dużo ciekawych materiałów. Zbieramy je, by wykorzystać na sesji Konferencji Samorządu Robotniczego, poświęconej programowi rozwoju zakładu do - 19S0 . roku, która odbędzie się pod koniec listopada. Do tego czasu czeka nas dużo pracy. — życzę zatem owocnej sesji i dziękuję za rozmowę. Rozmawiała: EWA ŚWIETLIK MBhH WERNISAŻ WL .////*&$"'/A\V 7. wystawy grafiki Wojciecha Sawilskiego f|7" ILKA DNI temu odbył się w TBiałogardzie wierni taż Wojeiecho. Sawilskiego. Mieszkający od lat w tym mieś cie, znany w kraju artysta pla 'styk wystawia tym razem ko lekcję swoich najnowszych prac graficznych. Wernisaż Sa wilskiego wzbudził tym więk sze zainteresowanie miesz-■ k.ańców Białogardu, z* wy stu. ioa została. zorganizowana w r-owitm saloiue wystaw PDK. co należy rozumieć jako zapowiedź permanentnej działalności wystawienniczej tej instytucji. Do otwarcia wystawy przy gotowano się niezwykle starannie. Frekwencja — wyjątkowo duża. Aliści złośliwy przypadek sprawi l, że sam artysta. w przeddzień wernisażu zuńchnął nogń i przy ku ty do łoża boleści w mógł Fot. Józef Piątkowski osobiście wziąć udziału w o-twarciu wystawy. W jego i-■ mieniu, a także imieniu zarządu koszalińskiego oddziału Związku Polskich Ar ty-stów Plastyków na wystawie zjawił się inny artysta plastyk. Już samo pojawienie się wir ód, odświętnie na 1:ę okoliczność ubranej białogardz-kiej publiczności przedstawi cielą — jak to sam podkre- ślił — wojewódzkich władz kulturalnych odzianego w gu mowe buty; wystrzępione spodnie i góralski serdak wy wołało niejakie poruszenie. Ale był to nikły drobiazg w porównaniu z tym, co na stąpiło za chwilę. Przedstawiciel województwa bowiem zechciał przemó wić, a sfjoje wystąpienie sformułował mniej więcej tak: — Zdajemy sobie w województwie sprawę, że poziom białogardzkich, pożat się boże, odbiorców sztuki jest przerażająco niski. O prawdziwej sztuce pojęcia zielone go nie m,acie, o czym świadczą chociażby te naiwne pytania, z których wynika, że me . rozróżniacie suchej igły od, drzeworytu czy linorytu, nie mówiąc o takich technikach jak monotypia czy gwasz. Ale nie cnodzi o to. Musicie sobie jednak zdać sprawę, że wśród wąs miesz ka prawdziwy artysta, które go wy nie tylko nie umiecie uszanować, ale po prostu gnoicie! (Słowo gnoicie przedstawiciel świata artystycznego podkreślał ze szcze gólnym upodobaniem, powta rzając je wielokrotnie). . Po tym wstępie artysta przeszedł, do argumentacji wysuniętej przez siebie tezy. Główne argumenty oskarżenia to zarzuty, że: W. Sawil ski nie posiada willi, samochodu, a także wysokiej pen sji, a chociażby ryczałtu. Mu si żyć z tego, co zapracuje. Zebrani nie dowiedzieli się już jednak, czy może sam ar tyst.a z Koszalina ma willę, samochód, i wysoką pensję lub choćby stały ryczałt, — ponieważ zaczęli opuszczać solc. Niezrozumienie duszy arty. sty jest w naszym narodzie ciągle jeszcze ogromne... {wijewj KOSZALIŃSKIE TARGI gm ZAOPATRZENIOWE KOSZALIN. Staraniem gdańskiego Oddziału i koszalińskiej delegatury Biura Obrotu Maszynami i Surowcami oraz Oddziału Wojewódzkiego NOT w Koszalinie w dniach od 20 do 22 listopada odbędą się w Koszalinie — Koszalińskie Targi Zaopatrzeniowe. Na targach oferowane będą materiały i surowce ujawnio ne w trakcie przeglądu zapasów. Poza przedsiębiorstwami z naszego województwa uczestniczyć będą Oddział BOMiS w Gdańsku i delegatura w Olsztynie. OW NOT oddaje do dyspozycji organizatorów targów po mieszczenia Domu Technika, gdzie przewidziane są spotkania zaopatrzeniowców z klientami, Wokół budynku usta wionę zostaną stragany, na których odbędzie się detaliczna sprzedaż towarów. Organizatorzy mają. • nadziej?, że przedsiębiorstwa dysponujące zbędnymi zapasami ustalą odpowiednio atrakcyjne cenv —o!go— Zbliża się finał trwającej kilka tygodni akcji czyszczę-mia magazynów. Najpierw dokonano powszechnego przpglą du magazynów i różnych zakamarków w poszukiwaniu nadmiernych i zbędnych zapasów materiałów, a w drugiej fazie starano się jak najracjonalniej wykorzystać zachomi-kowane materiały i surowce. Nie było tego mało. Daleko posunięta przezorność i gorzkie doświadczenia zwalniania tempa pracy na skutek: opóźniających się dostaw przeważają nadal nad wyrozu-mowanymi racjami, nakazującymi zmniejszanie zapasów. Wielu woli płacić zwłaszcza że nie ze swojej kieszeni, wy sokie odsetki od kredytów, niż narażać się na niebezpieczeństwo. wstrzymania produkcji. W niektórych przedsiębiorstwach ujawniono zwyczajne gapiostwo i niefrasobliwość ludzi odpowiedzialnych za gospodarkę zapasami W, magazynach leżały znaczne ilości materiałów, po które inni, w trybie awaryjnym, wysyłali samochody nierzadko w drugi koniec Polski. Publikowaliśmy wielokrotnie informacje o ilościach I wartości ujawnionych materiałów i surowców. Większość tych materiałów i surowców ujawnionych i zgłoszonych, za pośrednictwem branżowych biur zaopatrzenia i zbytu, trą fiła do właściwych odbiorców. Tą drogą rozdysponowano spore zapasy wyrobów walcowanych, kilometry deficytowych rur, tarcicy i wiele innych. Mamy za sobą ważny, ale stosunkowo łatwy etap zapasów z zapasami. Na pełnowartościowe materiały nigdy nie zabraknie u nas chętnych. Gorsza jest sprawa z pozbyciem się zachomikowanych w nadmiarze, części maszyn i urządzeń o specjalnym przeznaczeniu, narzędzi, materiałów cześ ciowo zużytych lub maszyn i urządzeń częściowo wyeksplo atowanych. Od lat krążą po kraju bomisowe biuletyny, przebudzeni okresowymi remanentami gospodarze zapasów próbują ogłaszać w prasie chęć sprzedaży. Z reguły wyniki są mizerne. Obecnie przedsiębiorstwa mają obowiązek zgłosić do dyspozycji Biura Obrotu Maszy nami i Surowcami swoje zbędne zapasy, a BOMiS ma obo wiązek szukania nabywców, Jest to zresztą jedyne rozwią zanie, stwarzające szansę wyzbycia się niepotrzebnych zapasów i uszczęśliwienia wieiu bezskutecznie ich poszukują cych. Narodził się więc pomysł urządzenia giełdy resztek staroci i bubli. Nazwano to Koszalińskimi Targami Zaopatrzeniowymi, zaproszono do udziału wszystkie zainteresowane przedsiębiorstwa — przypomnijmy, że przegląda mi objęto około 400 jednostek gospodarczych. I co? Akces zgłosiło... 8 przedsiębiorstw. Nie pomogła też informacja że zamierza się podczas tych targów prowadzić detaliczną sprzedaż dla ludności. A może ona właśnie przestraszyła różnych asekurantów, nie chcących być posądzonych o styk z prywatną inicjatywą? Gdzieś ktoś popełnił błąd. Trudno rozstrzygać teraz kto Czy tkwi on w formalno-urzędniczej postawie przedstawicieli BOMiS czy też w niechęci niektórych służb przedsię biorstw naszego województwa do pozbywania się swych zapasów? Jedno jest pewne: inicjatywa jest słuszna i potrzebna. Tylko podczas spotkania szerszego grona zaopatrzeniowców oraz przedstawicieli służb głównego mechanika, których organizatorzy chcą zaprosić na targi można w miarę prawidłowo wykorzystać w wielu przypadkach wartościowe urządzenia, maszyny i narzędzia. Targi, dobrze przygotowane, mogą być także szansą dla wielu osób bezskutecznie, poszukujących różne potrzebne im w domu lub gospodarstwie urządzenia lub materiały. Tylko tym sposobem przedmioty blokujące niepotrzebnie maeazyny moga trafić we właściwe ręce. Do 20 listopada, dnia otwarcia targów nie jest już zbyt wiele czasu, ale wystarczająco by wykorzystać szansę, (wł) <<07 0 ,w "i oj... Rys. R. TRACZ lilii M HBIMM——I Strona dy OŚWIATA, KULTURA, SZTUKA, LITERATURA Gfds Koszaliński nr 321 „Wiejskie typy" — nagrodzona praca Andrzeja Świetlika, Koszalińska fotografia W tym roku Koszalińskie To warzystwo Fotograficzne zamyka dziesięciolecie swojej działalności. Jakie były jego początki? Zorganizowany ruch fotoama-torski w Koszalinie datuje się od powstania Koszalińskiej Gru py Fotograficznej (stowarzyszenie zwyczajne) tj. od stycznia 1962 roku. Członkami byli Hen ryk Kucz, lerzy Patan i Bogusław Siwiński. L. W wyniku działalności popularyzatorskiej Koszalińskiej Gru py Fotograficznej i wielu nie zrzeszonych fotoamatorów zorganizowane zostało w listopadzie 1963 roku Koszalińskie To warzystwo Fotograficzne. Pierw szym prezesem KTF był Andrzej Majchrzak — dziś członek Zwigzku Polskich Artystów Foto grafików. W poczgtkowym okresie pod noszono umiejętności I wiedzę fotograficzną członków, później prowadzono zorganizowaną działalność wystawienniczą w Koszalinie i innych miastach kraju oraz za granicą. Prace koszalińskich fotografików wystawiane były m. in. w Argentynie, Brazylii, CSRS, NRD, Da rtii, Rumuniii i Meksyku. W recenzji wystawy z 17 II 67 roku czytamy: „Trzon KTF stanowią ludzie poświęcający fotografice każdą wolną chwilę. Oni też spełniają rolę głównych organizatorów w Towarzy stwie; inicjatorów jego przedsię wzięć i imprez, Dzięki nim KTF dało się już poznać w życiu kul turalnym Koszalina siedmioma wystawami fotograficznymi. Podobały się zarówno wystawy przeglądowe, jak też specjalistyczne, ukazujące rozwój koszalińskiego budownictwa oraz piękno starej i nowej architek tury. Swoje koszalińskie ekspozycje KTF może z pewnoscig wpisać na konto sukcesów Wy stawione prace stały na dobrym poziomie zawsze wybijało się kilka lub kilkanaście foto-cramów przykuwających uwagę swymi wysokimi walorami artystycznymi t treściowymi. Wysto wy dokumentowały stały rozwój młodego środowiska, jego duże ambicje i możliwości". Obecnie Koszalińskie Towarzystwo Fotograficzne działa pod patronatem Koszalińskiej Spółdzielni Mieszkaniowej. Dysponuje własnym laboratorium i lokalem. W zamian za to członkowie Towarzystwa prowadzą bezpłatne porady dla fotoamatorów — członków> spółdzielni. Ponadto KTF ma możność stałej ekspozycji swych prac w klubie KSM. Bardzo dobrze zaprezentowa to się Towarzystwo na tegorocz nym Wojewódzkim Konkursie Fotografiki Artystycznej, organi zowanym przez Wojewódzki Dom Kultury. Dwie drugie na grody zdobyli członkowie KTF — Zdzisław Pacholski za pracę „Mrok" i Andrzej Świetlik za pracę „Wiejskie typy". Przy bardzo wysokim poziomie tego rocznego konkursu sukces TKF jest tym cenniejszy. Miłośnicy fotografii będą mie li w grudniu możliwość obejrze nia wystawy obrazującej dorobek Koszalińskiego Towarzystwa Fotograficznego. JAN MARKS Tadeusz Pawlak Polska 1974 Nie suchą stopą przez biblijne morze — my wracaliśmy przez prawdziwy ogień nad Wisłę z ziemi egipskiej Nie wznosiliśmy Jej z chwały historii jak Abu-Simbel z piasków Nubii lecz ziarnem żelaznej rudy obsiali gruzy ojczyste My dźwignęliśmy niebo zwalone na barki nasze strzaskane jak stropy Warszawy To one jasne nad Polską (nie jakiś niebieski firmament) migoce dzisiaj nam w oczach — przesłania wzruszenie gwiazdami Koszalin, dnia 22 lipę a 1974 r. Rzeczy straszne lecz sercu miłe 1 Zbliżamy się do schyłku wieku. Jeszcze tylko dwa* • dzieścia sześć lat wieku dwudziestego. Tylko. Lub —■ aż! Zależy wszystko od punktu widzenia. Od perspektywy. Giewont może wyglądać jak Mt Everest, ale może także jak placek ziemniaczany. Tu i ówdzie zacąynają się pojawiać teorie symptomatyczne dla końca wieku, pro blemy dekadenckie. Cala POLSKA DZIENNIKARSKA rzuciła się na KTT, kiedy napisał, że wywody p. Klimusz ki w „Literaturze" są mijające się nieco ze zdrowym roz sądkiem. P. Małachowski nawet zaproponował KTT, aby ten objął Wysoki Urząd Inkwizytora. Otóż wydaje mi się, że KTT miał rację. Miał rację przeciwstawiając się dekadencyjnemu sposobowi myślenia. W końcu wieku dziewiętnastego specjaliści od magii czarnej, magii bia-lej, seansów spirytystycznych, specjaliści od plazmy, ekto plazmy itp. wytworów parapsychicznej osobowości Judzkiej też powoływali się na autorytety naukowców. Nau-kowcy też się wypowiadali. A że potem to wszystko wzdęło w łeb, to zupełnie inna sprawa. Racjonalistyczne mydlenie za.wsze było w opozycji do myślenia metafizycznego. KTT byli zawsze i zawsze byli Klimuszkowie, Na to nie ma rady. Metafizyka była opium dla ludu. Była pożywką dla prasy. Dla literatury. O metafizycznych sprawach zawsze to bezpieczniej pisać i medytować, niżli o uchwyt nych, rzeczywistych, konkretnych. Ludzie niekiedy lubią być bezpiecznie straszeni. Lu- bią udawać, że się boją. Z tego punktu widzenia literatura grozy zawsze znajdowała chętnych wydawców i chętnych czytelników. Czytelników zresztą więcej niż wydawców. Rzecz komplikuje się jeszcze dlatego, że dzisiejsi pisarze niesłychanie rzadko sięgają po motywy gro zy wymyślonej, grozy metafizycznej. Według moich infor macji jedynie ! FANNY MORWEISER, zachodnioniemiec-ka pisarka uprawia z powodzeniem ten gatunek. Wspominam o tym dlatego, że ostatnio Wydawnictwo Literaci kie w Krakowie opublikowało wdzięcznie strachliwe starocie czyli CARMILLE — Josepha Sheridana le Fanu. Jest to opowieść o wampirach, metodach walki wampirów z ludźmi, oraz lekcja poglądowa jak należy zwalczać wam,pirów i wampirzyce, zanim te zwalczą ludzi. Wydaw nictwo Literackie zapowiada, że to jeszcze nie wszystko, i że w najbliższej przyszłości postara się zastraszyć nas dokumentnie wydając pozycję M. G. LEWISA —MNICH, W. BECKFORDA — VATHEK CZYLI OPOWIEŚĆ WSCHODNIĄ, oraz A. RADCLIFFA — ITALCZYK ALBO KONFESJONAŁ CZARNYCH POKUTNIKOW. Za tem, kto boi się czarnego luda? Okazuje się, że czarnego luda boją się wszyscy, a już na pewno 20 000 ludzi, bo taki jest nakład CARMILLI. Ze strachami jest jednati coraz bardziej marnie. Chy ba uniewrażliwiliśmy się na strachy i temuż podobnież oficjalności z TAMTEJ STRONY. Tymczasem pozostaje nam naga rzeczywistość. A w nagiej rzeczywistości du-> chy czują się nie najlepiej. Właśnie o rzeczywistości napisał swoją ostatnią książkę Stanisław Dygat i wydol ją pod tytułem, „KARN AW AŁ" w popularnej serii „KOLIBRA" ...„pisałem o mitach polskich, choć już wtedy się chciałem z nimi rozprawiać, to rozprawiając się, jednocześnie wciąż im romantycznie ulegałem,, co ... wielu czy telników... właśnie romantycznie myliło". Tyle Dygat. Nie jestem przekonany, czy z mitami można się w ogóle rozprawiać. Mity bowiem istnieją wiecznie, o czym warto pamiętać szczególnie przy lekturze NAZO POETA Jacka Bocheńskiego, lub też OSTATNIEGO KROKU W" CHMURACH — Zb. Kiwki. W mity można wierzyć, podobnie jak można nie wierzyć w upiory, faktem, jest na-tomiast, że upiory są na świecie. Wystarczy tylko dobrzę rozejrzeć się dokoła siebie. SAS W WOJEWÓDZTWIE koszalińskim pracuje prawie trzynaś cie tysięcy nauczycieli. W szkołach podstawowych — sześć ty sięcy. Mimo że stanowią ohi sporą grupę zawodową, szkolnictwo koszalińskie staje każdego roku przed problemem pełnego obsadzenia etatów. Nie chodzi tu tylko o małe miasta i wsie, gdzie — jak wiadomo — niechętnie osiedlają się mło dzi ludzie z dyplomami. Nawet w samyrh Koszalinie, jeszcze przy końcu września, w wielu szkołach podstawowych brakowało wykładowców hiektórych przedmiotów, przede wszystkim specjalistów od przedmiotów ścisłych: matematyki i fizyki oraz nauczycieli wychowania fizycznego. Ale bywają także kłopoty z nauczycielami przedmiotów ' humanistycznych: historii iŁwy chowania plastycznego. W szkołach średnich jeszcze są wolne miejsca dla magistrów filologii angielskiej i germańskiej. Wo jewództwo nasze nie jest bynajmniej wyjątkiem. Sytuacja kadrowa w szkolnictwie całej Polski jest podobna. Wolne od kłopotów są tyl ko ośrodki uniwersyteckie, jak War szawa, Kraków, Łódź, Poznań czy Lublin. Brak kwalifikowanej kadry najmniej odczuwają szkoły podstawowe. Istniejące do niedawna dwuletnie studia nauczycielskie oraz trzy letnie wyższe szkoły nauczycielskie zapewniały corocznie dopływ sporej liczby wychowawców, bowiem nauczyciel w szkolnictwie podstawo wym nie musiał legitymować się dyplomem magistra. Gorzej jest natomiast w liceach ogólnokształcących i szkołach zawodowych, gdzie od pedagoga wymaga się dyplomu studiów wyższych W szkołach zawodowych odczuwa się przy tym brak nauczycieli praktycznej nauki zawodu. Problem ten istnieć będzie chyba zawsze — taką opinię wyraża kurator, doc. dr Tomasz Szrubka. Po prostu nie kształci się u nas nauczycieli wąskich specjalności zawodowych. Są, co prawda, specjaliści, ale absolwent politechniki nie otrzymuje na studiach przygotowania pedagogicz nego. Stąd też w szkolnictwie zawodowym pracuje spora rzesza in W Kuratorium Okręgu Szkolnego poważną troskę stanowi brak nauczycieli wychowania fizycznego i języków zachodnioeuropejskich. Co więcej — nie rysuje się na razie żadna perspektywa szybkiego rozwiązania tego problemu. Na uniwersyteckich wydziałach filologii ob cych kształci się za mało studentów. Poza tym absolwenci anglisty ki i germanistyki wolą podejmować pracę w centralach przemysłowych i handlowych, gdyż otrzymują tam ca pedagogów, którzy z różnych przyczyn nie mogą i nie będą mogli podjąć studiów wyższych, dokształca się poza tym na specjalnych kursach. Co to znaczy: „dokształcający się nauczyciel"? Według niedawnych wymagań, ustalonych przecież przez władze oświatowe, aby zostać nauczycielem w szkole podsta wowej wystarczało posiadać dyplom ukończenia dwuletniego studium nauczycielskiego. W naszym żynierów z produkcji. Czy jest to zjawisko niekorzystne? Raczej nie. Dobrze się bowiem składa, że uczniowie — przyszli mistrzowie i tecł} nicy — mają kontakt z technicznymi nowinkami i wdrażaną w przemyśle nowoczesną technologią. Osobny rozdział stanowią podległe resortowi oświaty placówki wychowania pozaszkolnego: przedszko la, internaty i domy dziecka. Z naj większymi kłopotami borykają się domy dziecka. „Nikt nie chce u nas pracować — powiada dyrektor jednej z takich placówek w wojewódz twie koszalińskim. Aby być dobrym wychowawcą, trżeba nierzadko rezygnować z prywatnego życia. Niewielu spośród młodych stać na takie wyrzeczenie". wyższe wynagrodzenie. Natomiast większość absolwentów akademii wychowania fizycznego stanowią kobiety, które często po kilku latach rezygnują z pracy w szkolnictwie. Mimo kłopotów kadrowych, proces dydaktyczny w szkołach naszego województwa realizowany jest / bez poważniejszych zakłóceń. Jednakże wielu nauczycieli musi pracować ponad normę; dodatkowo kilka czy kilkanaście godzin w ty godniu. Spora część nauczycieli jest i tak dodatkowo obciążona. Wielu uzupełnia swoje wykształcenie. I tak się składa, że najliczniejszą gru pę studiujących stanowią nauczycie le fizyki, matematyki, języków obcych i biologii. Bocznie około tysią- województwie 15 procent pedagogów legitymuje się wykształceniem wyższym. Ale zapoczątkowano już reformę systemu oświatowego. Za kilkanaście lat obowiązywać ma wszystkich jednolita, dziesięcioletnia szkoła ogólnokształcąca. Do tego czasu, według zaleceń ministerstwa, każdy nauczyciel posiadać winien dyplom ukończenia studiów wyższych. Już w tej chwili system kształcenia nauczycieli jest ujednolicony. Zlikwidowano eseny i wu eseny, ustanawiając w ich miejsce wyższe szkoły pedagogiczne. Zreformowano także tok studiów na kierunkach nauczycielskich w uniwersytetach. Studiujący nauczyciele korzystają w miejscu. pracy z wielu udo- godnień, Jednakże zdarzają się przypadki, że rezygnują oni z podjętych studiów i przechodzą do innych zawodów. WT ubiegłym roku wiele osób przerwało studia biologii. Nierzadkim zjawiskiem jest także — z powodu niepowodzeń w nauce — zmiana kierunku studiów. Nauczyciel studiuje wówczas inny przedmiot niż ten, którego uczy w szkole. Na taką zmianę po^ trzebna jest jednakże zgoda kura-i torium. Najmniej nauczycieli - magi« strów, bo tylko 11 procent, pracuje w szkołach wiejskich. Toteż młoz dych ludzi z dyplomem zachęca się do podejmowania pracy na wsi, gwarantując im mieszkanie. Warun, ki mieszkaniowe nauczycieli na wsi i w małych miastach ulegają znacznej poprawie. Przy wszystkich szkołach gminnych buduje, się domy nauczyciela. Kuratorium zawiera także umowy ze spółdziel niami mieszkaniowymi. Gorzej jest pod tym względem w Koszalinie. Pierwsze mieszkania z KSM otrzy, ma kuratorium dopiero w 1976 ro-. ku. Nauczyciele na ogół chętnie pozdejmują studia. Rozumieją bowiem, że za kilka czy kilkanaście lat dotychczasowe kwalifikacje nie będą już wystarczać. „Mamy więcej chętnych, niż ustalony rocz ny limit — mówi kurator. — Gdy-, by szkoły wyższe posiadały większą liczbę miejsc i gdybyśmy mogli sobie na to pozwolić bez szkody dla procesu dydaktycznego, byłoby dwukrotnie więcej studiujących". ANDRZEJ PAWLUCZUK Głos Koszaliński nr 321 OŚWIATA, KULTURA, SZTUKA, LITERATURA Strona 7 KONesmełi FMARMOM ________j.muii-UXiy.-L-Uii.i ' .1 l—mm........r'-T--TTT" Pierwszy listopadowy koncert symfoniczny (6.XI.) wypełniły dzie ła dwóch wielkich kompozytorów rosyjskich — Czajkowskiego i Rach m ii nowa; muzyka wspaniała, a przy tym atrakcyjna, niezmiennie bliska ludziom i zawsze chętnie słuchana. Stawia jednak przed wy konawcami nie lada zadania, gdyż —- pominąwszy ogromne trudności techniczne — wymaga wielkiego zaangażowania i owej wysokiej temperatury wykonawczej, niezbęd nej do przekazania emocjonalnych i ideowych treści dzieł, tak ważnych w muzyce obydwu twórców; bez tego trudno mówić o ich w pełni udanej, koncertowej kreacji. I jeśli nie waham się określić tego koncertu jako sukcesu wykonawców, to przede wszystkim dzię ki oddaniu emocjonalnego klimatu tych dzieł — co było niewątpliwą zasługą dyrygenta. ZYGMUNT GZELLA potrafi natchnąć muzyków szczerym zapałem, zmobilizować do dużego wysiłku, do spontanicznego i swobodnego muzykowania. Dzięki temu muzyka Czaj- kowskiego jawiła się słuchaczom w całym swym blasku i bogactwie nastrojów. Pewne niedostatki wyko nania wynikły może z tej spontaniczności — szczególnie w IV symfonii, gdzie po dobrej I i II części, w scherzo i w fina-l e rozpoczęły się ucieczki orkiestry, przyspieszanie tempa — nie zawsze skutecznie likwidowane przez dyrygenta; wpłynęło to o-czywiście niekorzystnie na precyzję wykonania i na brzmienie. Innym mankamentem były nie wyrównane proporcje, przy czym większość winy dźwiga na sobie kwintet smyczkowy, który grał zbyt głośno i właściwie nie zszedł poniżej mezzoforte. To zawężenie dynamiki odbiło się także niekorzystnie na ELEGII z serenady na orkiestrę smyczkową, gdzie rozpiętość nastroju — od za myślenia i melancholii po dramatyczny patos — wymaga bardzo zróżnicowanej dynamiki oraz szlachetnego, nie przejaskrawionego espressivo. Rapsodia na temat Paga- niniego Rachmaninowa bardzo pięknie korespondowała z .muzyką Czajkowskiego. Utwór to młodszy o pół wieku, ale przecież głęboko związany z tradycjami muzyki rosyjskiej — szczególnie tej w europejskim wydaniu Czajkowskiego. Utwór zresztą nietypowy, bo operujący bardziej wyrafinowanymi środkami kompozytorskimi i przy całym swym skomplikowaniu bardzo klarowny; tym większa trudność dla wykonawców. WŁODZIMIERZ OBIDOWICZ grał go pięknie, przekazując całe bogactwo for tepianowej faktury dzieła i osiągając wyjątkowo ładne i zróżnicowane brzmienie na filharmonicz-nym „Petrofie". Do pełnego sukcesu tego wykonania zabrakło jednak większej dozy swobody i pewności zarówno w grze solisty, jak i w akompaniamencie orkiestry, gdzie w bardzo trudnych rytmicznie momentach — a było ięh sporo — dawały się czasem usłyszeć nierówności i jierwowość; utwór ten wymagał po prostu więcej prób. Nie umniejsza to jednak ogólnych wa lorów tego wykonania, które — wraz z utworami Czajkowskiego — złożyło się na bardzo udany wieczór. Również następny koncert (13.XI.) może zaliczyć orkiestra — do swych niewątpliwych sukcesów — zwłaszcza iż zawierał on wyłącznie program klasyczny, niezmiernie trudny, wymagający znacznej 'precyzji i dyscypliny wykonawczej. KAZIMIERZ MORSKI przygotował zespół starannie, wyważył proporcje i zadbał o ładne brzmię nie, a przede wszystkim o lekkość, o czytelność frazowania i rytm. Wynik był naprawdę w pełni uda ny; orkiestra prowadzona z temperamentem brzmiała bardzo dobrze, nie forsowała dźwięku, przeciwnie, udało się dyrygentowi uzyskać ład ne pianissimo. Z satysfakcją można było słuchać gry grupy . dętej, któ ra w akustyce naszego tśatru jakże często jest zagłuszana przez kwintet smyczkowy. Kazimierz Morski lubi żywe tempa, zresztą wynikające z charakteru, z samej muzyki wykonywanych dzieł. Może nie zawsze orkiestra mogła im sprostać bez szwanku dla precyzji — jak np. w uwerturze Mozarta „Dyrektor teatru" — ale przecież nadawały utworom klasyków tej niezbędnej motorycznoSci i wital-ności. Zarówno we wspomnianej uwerturze, jak i w symfonii nr 103 Haydna dał się poznać jako wrażliwy i doskonale czujący tę muzykę dyrygent; oszczędne ruchy nadawały jej właściwy puls, trzy mały w ryzach wartki tok i rytm, modelowały dynamikę. Pewne zastrzeżenia mogło budzić zbyt szybkie andante w symfonii, które jest jednak momentem wytchnienia i muzycznej refleksji, wymagającym bardzo spokojnego prowadzenia narracji. Bardzo udany był także występ solisty w koncercie skrzypcowym D-dur (KV 218) Mozar ta;, ALFRED PFLEGER wykonał go w ramach stylu, ale zabarwił przy tym klasyczny wdzięk mozar-towskiej muzyki bardzo ciepłym, miękkim brzmieniem swych skrzypiec, ujawniając w śpiewnym prowadzeniu kantyleny raczej skłonności liryczne. Ładne rysowanie fra zy, dobra technika, muzykalność — pozwalały słuchać Mozarta z pełną satysfakcją. Były i drobne uster ki — raziło trochę przesadne akcentowanie mocnych części taktu i nut opóźniających, co niepotrzeb nie podchwyciła orkiestra, a przez co były to prawie sforzata, psujące linię melodii, zdarzały się niedociągnięcia intonacyjne — nie miało to jednak wpływu na ogólne bardzo dobre wrażenie, czemu dała wyraz publiczność, zmuszając artystę do bisu; ostatnią część sonaty a-moll J. S. Bacha grał kon-certant na pewno w sposób odbiegający od tego, co uważamy za styl bachowsk.i, bardzo indywidual nie, ale przecież interesująco i mu zykalnie. Dobry to był koncert, pokazujący, iż orkiestra Filharmonii Koszalińskiej lubi muzykować i robi to z upodobaniem w wartościowym i dającym takie możliwości repertuarze; KAZIMIERZ ROZBICKI M Ludzie wielcy i średni W sąsiedztwie rocznicy "Wielkiej Socjalistycznej Rewolucji Październikowej częściej niż kiedy indziej mamy do czynienia z radziecką tematyką. Przy czym, co -godne jest podkreślenia, nie charakteryzuje się ona jakąkolwiek odświętnością, ot — codzienne, zwykle sprawy. Myślę tak po obejrzeniu serialu „Jak hartowała się stal" jak i dwu poniedziałkowych spektakli „Opowieści starego Arbatu" — Arbu-zowa i „Przejazdem" — Zorina, chociaż r, vle czy inni ludzie? W wizerunku ^radzieckiegfo człowieka budzi głęboki sza-'curiek, to, co można bez przesady nazwać godnością ospbistą. Rozumiem, że bez zahamowań, można tak określić bohaterów Ar batu, ale czy co najmniej kontrov;ersyjna nie będzie postać Szulgi, brygadzistki z „Przejazdem"7 Kobiety, która przypadkowo, na jedną noc, odnalazła sens miłości i oddania. Kobiety, zauważmy, dosłownie zdra dzającej zakochanego w niej mężczyznę. „Opowieści starego Arbatu" — nie tylko o ludzkiej godności, ale jeszcze wyraźniej o dobroci, wzajemnej życzliwości, porozumieniu ludzi, którym coś w rodzinnych życiorysach i takichże zamiarach się poplątało. I którzy nie tylko nie obnoszą się z tym, ale na swój język i postępowanie przekładają tak popularne „ja lublu tie-bia żizń". „Przejazdem" — jopowieść o osamotnieniu, o niemożliwości zrezygnowania z marzeń, które tylko dlatego nie mogłyby się spełnić, że rzecz się dzieje gdzieś w Ungu-rze, prawie że w głuszy, gdzie wszyscy wszystko o wszystkich wiedzą, a więc tym. łatwiej o marzenia. Historia przypadkowej znajomości brygadzistki i człowieka z innego świata, na wysokim stanowisku, zderzenie duszności, małego miasteczka z dusznością spraw wielkiego świata, ale równie krępujących, wyzwolenie stę z zahamowań, bezinteresowne, bo o niewiadomym dalszym ciągu (a chyba i bez niego) opowiedzenie o sobie. Komuś, kto chce tego wysłuchać, przyjąć do wiadomo ści, na chwilę zrozumieć i pomóc. Być może jeszcze przed ilomaś tam laty podobną opowieść uznano . by za niemoralną, bo osobiste, prywatne tęsknoty nikłyby i bladły przy wielkości spraw i zadań ogólnych. Teraz „Przejazdem" odczytuje się nie tylko, że nie jak moralitet, ale jako dzieło z troską i szacunkiem odnoszące się do rzeczy równie ważnych, bo intymnych. Smutnych? Czyli też ludzkich. (ZETEM) Fiński architekt Ero Aarnio zaprojektował takiego oto „mu stanga", którego można zależnie od potrzeby zniżać lub podwyższać. CAF — Polfoto \ Wiolonczele i kontrabasy na słarł! W niedzielę, 17 listopada br., do rodziny konkursów muzycznych dojdą dwa dalsze: Ogólnopolski' Konkurs Wiolonczelistów — im. Dezyderiusza Danczowskiego i Kontrabasistów ,— im. Adama Bronisława Ciechańskiego. Konkursy odbędą się na estradzie Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Poznaniu. W przyszłym roku na tym samym podium o palmę pierwszeństwa współzawodniczyć będą młodzi skrzypkowie, a rok później altwioli-niści. Ogólnopolski Konkurs Skrzypcowy będzie pierwszą eliminacją do VII Międzynarodowego Konkursu Skrzypcowego im. Henryka Wieniawskiego. W ten to sposób Poznań staje się prawdziwym ogniskiem, kształtującym wirtuozów gry na instrumentach smyczkowych. Pomysł wypełniania lat między konkursami im. Henryka Wieniawskiego, turniejami gry na pokrewnych skrzypcom instrumentach, przyczynia się do podniesienia ogólnej kultury muzycznej młodzieży artystycznej. Najbardziej utalentowani znajdą się pod szczególną opieką artystyczną, zapewniającą im pełne rozwinięcie talentu. OLIMPIAOA HISTORYCZKA UCZNIÓW SZKÓŁ ŚREDNICH Starania Zarządu Główaego Polskiego Towarzystwa Historycznego oraz oddziałów terenowych zostały uwieńczone powodzeniem. W Dzienniku Urzędowym Ministerstwa Oświaty i Wychowania nr 7 z dn. 10 lipca 1974 r. poz. 52 został ogłoszony regulamin Olimpiady Historycznej dla uczniów szkół średnich. Środowiska historyczne, skupione w placówkach naukowych, oddziałach terenowych PTH oraz nauczyciele historii przyjęli tę wiadomość z zadowoleniem. To samo dotyczy uczniów głównie szkół ogólnokształcących, zwłaszcza tych, którzy pod kierownictwem pedagogów ofiarnie pracują w licznych kółkach historycznych działających w różnych szkołach naszego województwa. Trud młodzieży i ofiarna praca pedagogów będą mogły być poddane konfrontacji przez udział w eliminacyjnych zmaganiach, które w najbliższym czasie rozpoczną się w szkołach. Fakt podjęcia decyzji o organizacji Olimpiady Historycznej dla młodzieży wymaga komentarza. Przede wszystkim olimpiada podniesie jeszcze bardziej autorytet dyscypliny, która posiada nie podlegające dyskusji walory społeczno-wychowawcze dla młodego pokolenia. Za tym pójdzie z pewnością stopniowe podniesienie poziomu nauczania historii. Trzeba bowiem stwierdzić, że w ostatnich latach znaczenie historii w procesjp dydaktycznym zmalało. Tsinieją niesłuszne propozycje dalszego ograniczenia godzin tego przedmiotu w szkołach. Dalecv jesteśmy od przeceniania historii czy dokonywania porównań z innymi przedmiotami. Uważamy wszakże, że historia w grupie przedmiotów humanistycznych skupia te walory wychowawcze, "które odgrywają ogromną rolę w wychowaniu społecznym i patriotycznym. Mechanizm procesów społecznych osiągnięcia naszego społeczeństwa w minionym 30-leciu, ocena do robku narodu drogą krytycznej analizy, wyciąganie wniosków do konkretnych działań na dziś i jutro, to tylko niektóre wartości wynikające z bliższego obcowania z historią. Wspomnieć trzeba 0 walorach historii regionalnej. W jej poznanie młodzież włożyła swój wkład. Uczniowie, którzy obecnie zasiadają w ławkach szkół średnich, kilką lat temu Żako harcerze penetrowali Ziemię Koszalińską, poszukując świadków historycznych zdarzeń, robili z nimi wywiady, zbierali dokumenty, pisali monografie swoich miejscowości. Zebrań* materiały były cenne i niejednokrotnie wykorzystywane przez zawodowych historyków. Zatem podjęcie decyzji o organizacji Olimpiady Historycznej jest w pewnym sensie wyjściem także naprzeciw zainteresowaniom części ofiarnej i pracowitej młodzieży, umiejętnie kierowanej przez wychowawców. Koszaliński oddział PTH wspólnie z oddziałami naszego Towarzystwa w Słupsku, Szczecinku 1 Kołobrzegu, jak również Kuratorium Okręgu Szkolnego, powołał komitet organizacyjny Olimpiady, na czele którego stanął historyk, dr Hieronim Rybicki. Warto przypomnieć, że finaliści eliminacji wojewódzkich 1 centralnych będą mieli ułatwiony wstęp na studia. Działacze PTH i nauczyciele historii dołożą z pewnością wszel kich starań, ażeby organizowana po raz pierwszy OUmpiada Historyczna wypadła w naszym województwie jak najlepiej, przynosząc satysfakcję uczestnikom i przyczyniając się do jeszcze lepszej znajomości przez młodzież naszych dziejów ojczystych. Doc. dr TADEUSZ GASZTOLD prezes Oddziału Polskiego Towarzystwa Historycznego" w Koszalinie Strona 8 OGŁOSZEMII mPORMUGJl Głos Koszaliński nr 321 PRZERWY W DOSTAWIS ENERGII. ELEKTRYCZNEJ w aniach 1S i 19 Xl 1574 t. od godz. 8 do 15 codziennie w ŚWIDWINIE, pl. Lotników bloki nr 1, 2, 3 i 4 w dniach od 3.S—20 "XI 1&T4 r* od ?odz. 7 <3« 15 codziennie w ZŁOCIEŃ cu, ul. 5 Marca. Zakład Ensrgetyosny przeprasza za przerwy w dostawie energii elektrycznej. __. K-44W DZIELNICOWY ZARZĄD BUDYNKÓW MIESZKALNYCH 31-956 Kraków es, Słenecme 3 przedsiębiorstwom lub osobom prywatnym DO ROZBIÓRKI LUB PRZENIESIENIA na inne miejsce 8 domków campingowych, zlokalizowanych w Ustce przy ul. Kościuszki nr 15. Cena de uzgodnienia SZYBY do samochodów zagraaiez nych, panoramiczne, hartowane (drofcnorozpryskowe) poleca „$e-cumit", Warszawa-Rembertów, Suflerska 6, tel. 18-95-12. K-358/B-fl SPRAWA BARDZO PILNA K-4435-0 ZGUBY DYREKCJA Liceum Ogólnokształcącego w Złotowie zgłasza zgubienia legitymacji szkolnej Krystyny Radke. K-4447 TECHNIKUM Budowlane Koszalin zgłasza zgubienie legitymacji nr 82/74 Stanisława Siudy. G-7298 ZSZ KR 1 Koszalin zgłasza zgubienie l3gitymacji szkolnej Ewy Po och. G-T599 WSInż. Koszalin zgłasza zgubienie legitymacji studenckiej Romana Bzięgielewskiego. G-7390 WSInż. Koszalin zgłasza zgubieni? legitymacji studenckiej, na nazwi sko Barbara Żydzianowska. G-7S01 DYREKCJA Szkoły Podstawowej nr 2 w Ustce sgłasza zgubienie legitymacji szkolnej nr 517. na nazwisko Kazimierz Hajdeczko. G-73ftg DYREKCJA Szkoły Podstawowej nr 2 w Ustce zsłasza zgubienie legitymacji szkolnej ucznia Mirosława Grota. G-7309 DYREKCJA ZOZ w Drawsku Pnm. zgłasza zgubienie pieczątki o treści KO 1563, Andrzej Antoszewski lekarz chirurg, Drawsko Pom. tel. 250, pl. Konstytucji 15'6. K-446& LICEUM Ogólnokształcące dla Pracujących w Świdwinie .zgłasza zgubienie legitymacji szkolnej ucznia-słuchacza Władysława Wójcickiego. K-44G8 DYREKCJA Szkoły Podstawowej w Sośnicy zgłasza zgubienie legitymacji nr 55/71 ucznia Lesika Paziewskiego i nr 11S/73 uczennicy Danuty Krzyżańskiej. K-4467 PTHW Koszalin Filia, w Miastku zgłasza zgubienie pieezątkj w kaw sułce o treści: PTHW Koszalin, Przodownik Snedycji nr 273, K^448« OLESZKIEWICZ Krvstvna zgubiła zaświadczenie do biletu mlesier.?-nego PKS nr 1680S. G-728? ZGUBIONO zaświadczenie instruk tora muzycznego, wydane przez Urząd Wojewódzki w Koszalinie, na nazwisko Leooold Rai, _. ~ 1 G-72fłn POOCH Ewa zgubiła zaświadczenie do biletu miesięcznego PK3 nr 16138. G-7291 DYREKCJA PZPS „Alka'* znasza zgubienie przepustki osobowej stałej nr 588, wydanej na nazwisko Jadwiga Kuzera. G-7292 ZGUBIONO pozwolenie nr 18S/74. z dnia 4 IX 1974 x, na wykonywanie rzemiosła (wytwarzanie nusta-ków). wydane erzez Wydział Handlu PRN w Słnosku, na nazwisko Andrzej Pajko, G-7293 DYREKCJA Liceum Zawodowego w Słurssku ztrłasza zgubienie legitymacji szkolnej, na nazwisko Ma rek Król. G-T294 4 LISTOPADA zgubiono czarna plastykową teczkę ze skorygowa-n^^ni rachunkami na kwotę około 120 tys, zł. oklejonym! znaczkami skarbowymi. Znalazcę proszę o zwrot za wytiarro&reniem. Adres jV'ef Głowacki, Kobylniea. ul. Główna 69, tel. 77-86. G-T295 STACJE RADIOWO f TELEWIZYJNE PP w SZCZECINIE przyjmie INŻYNIERÓW i TECHNIKÓW (ze specjalnością radio i telewizja) do pracy w Radiowo Telewizyjnym Centrum Nadawczym (obecnie w budowie) w Rusinowie k. Wał cza. Kandydaci zamieszkujący w Wałczu lub okolicy moga już sklsdać podania o przyjęcie do pracy pod adresem: Stacje Radiowe i Telewizyjne 70-404 Szczecin, al. Niepodległości 41. Bliższych informacji dotyczących warunków płacy i pracy udzieli Dział Spraw Pracowniczych w Szcze cinie, telefon 427-86. K-4462-0 PRZEDSIĘBIORSTWO BUDOWLANO-MONTAŻOWE FRZEMYSŁU CIĘŻKIEGO Kompleksowy Wykonawca Rejonu I Huty Katowice przyjmie natychmiast pracowników na stanowiska: — KIEROWNIKÓW BUDÓW z uprawnieniami, — MISTRZÓW BUDOWY z uprawnieniami, — TECHNIKÓW BUDOWLANYCH z praktyką ora* — EKONOMISTÓW z wyższym lub średnim wykształceniem Ponadto przyjmie się do pracy pracowników fizycznych w zawodach: BETONIARZY, CIEŚLI, LASTRYKARZY, MURARZY, TYNKARZY, ZBROJARZY, SPAWACZY eiektryczno-pazo-wycb, MONTERÓW konstrukcji stalowych, MONTERÓW instalacji sanitarnych, OPERATORÓW sprzętu ciężkiego z upra\vnieniami, KIEROWCÓW z I i II kat. prawa jazdy, MECHANIKÓW samochodowych, ROBOTNIKÓW drogowych i niewykwalifikowanych. Zapewniasię: wynagrodzenie wg Układu zbiorowego pracy w budownictwie, bezpłatne zakwaterowanie, pracownikom zamiejscowym nie meldowanym na pobyt stały w miejscu budowy, przysługuje dodatek za rozłąkę, odpowiednie warunki socjalno-bytowe .(bezpłatne hotele lub zakwaterowanie w prywatnych mieszkaniach), wyżywienie w stołówkach pó zniżonych cenach, pracownikom fizycznym posiłki -regeneracyjne — bezpłatne, które wydawane są przez cały rok bez względu na porę roku. Do podjęcia pracy należy zgłosić się z dowodem osobistym książeczką wojskową i legitymacja ubezpieczeniową, ostatnim świadectwem szkolnym i świadectwem zawodowym. Zgłoszenia przyjmuje Centralny Punkt Przyjęć PBMPC — Zarząd Kompleksowego Wykonawstwa w Dąbrowie Górniczej — Tworzeń — Główny Plac Budowy. Dojazd pociągiem do Dąbrowy Górniczej, a następnie od dworca PKP autobusem WPK nr 18 i 27 do ostatniego przy stanku obok Głównego Placu Budowy, gdzie w barakowozie znajduje się Punkt Przyjęć. K^-335/B-O Wyrazy głębokiego współczucia z powodu zgonu Kolegi Waldemara Kozłowskiego składają RODZICOM WYCHOWAWCZYNI i UCZNIOWIE Itr KLASY TECHNIKUM BUDOWLANEGO DLA PRACUJĄCYCH W KOSZALINIE Wyrazy głębokiego współczucia Koleżance Janinie Adamczyk z powodu rgosn OJCA tkł&ds GRONO NAUCZYCIELSKIE SZKOŁY PODSTAWOWEJ w DARGINI PODZIĘKOWANIE Wszystkim, . . którzy wzięli udział w pogrzebią Jana Krzywonosa z szczególnie Dyrekcji Współpracownikom . SPB w Słupsku serdeczne podziękowanie składa EONA Wyrazy głębokiego współczucia lek. med, Danucie Łuszczewskiej •Tomaszewskie) z powodu śmierci MATKI składają KOLEŻANKI, KOLEDZY i WSPÓŁPRACOWNICY WOJEWÓDZKIE! FRZYCHODNI przeciwgruźliczej Koleżance Irenie śr6dkowe| sekretarzowi WK NFOZ Wyrazy współczucia z powodu śmierci MĘŻA składa dyrekcja i GRONO NAUCZYCIELSKIE II LO im. Wł, BRONIEWSKIEGO w KOSZALINIE Wyrazy głębokiego współczucia Koleżance Marii Kaszubowskiej z powodu śmierci MATKI składają ZARZĄD. RADA ZAKŁADOWA POP 5 PRACOWNICY SKP BOBOLICE WYROK WYROKIEM SĄDU rOWJATOWEGO W BYTOWIE Sygw. akt. Kp fil/74 * dnia 1 czerwca 1974 r. i utrzymanym w mocy wyrokiem Sądu Wojewódzkiego w Koszalinie % dnia 5 września 1974 roku, skazani zostali: 1. Henryk Szela, zam. Kopyt-kowo, pow. Starogard Gdań ski na karę łączną 5 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności i 8.000 zł grzywny, utratę praw publicznych na 3 lata oraz orzeczono nawiązkę w kwocie 1.00O zł na rzecz LOK w Bytowie; 2. Stanisław Trejda, ram. Na-dziejewo pow. Człuchów, na karę łączną 4 lata i 6 miesięcy pozbawienia wolno ści. utratę praw publicznych na 3 lata i orzeczono nawiązkę na rzecz LOK w Bytowie, w kwocie 1.000 zł, i 8.000 ?\ grzywny; 3. Ryszard Radomski. zamieszkały Krasnystaw, ul. Lwowska 20 na karę łączną -ł lata i * miesięcy pozbawienia wolności, utratę praw publicznych na 3 lala i orzeczono nawiazkę w kwocie 1.000 zł na rz^cz LOK w Bytowie i 8.000 zł grzywny; , 4. Kazimierz Ksczmar, zam. Sierźno, pow. Ryt.ów, na karę 3 lat pozbawienia wolnoś ci, 5.000 zł grzywny, utratę praw publicznych na 3 lata; 5. .Tan Jaworski, zam. O-sówka, pow. Złotów na karę 3 lat pozbawienia wolnoś ci, s.ooo zł grzywny i utratę praw publicznych na 3 lata za to. *» w nocy z 23 na 24 lutego 1974 r. w Udor-niu w pow. bytowskim, dzia łając wspólni* i w porozumieniu. po uprzednim dopro wadzeniu ha skutek pobicia przez Szelę do stanu nieprzy tomności Stefana Oleszkie-wicza, zabrali mu w celtj przywłaszczenia ponad 4 tysiące zł. tj. o czyn z art, 210 M kk. a nadto skazano: H. Sżelę, St. Trejdę i R. Radomskiego 7a to. że w nocy z 23 na 24 lutego 1974 r. w Bytowie, będąc w stanie nietrzeźwym i działając z pobudek chuligańskich pobili Cz. Mudynia i E. Dąbrowskiego, narażając ich na bezpośrednie niebezpie czeństwo uszkodzenia ciała lub ciężkiego rozstroju zdrowia. tj. o czyn z art. 158 § 1 W zw. 7. art.. 59 ? 1 kk. Ni* -"zasadzie""'#Pt:' 49""kk rarzą-dzono ogłoszenie wyroku w prasie na k^szt skażanych. K-419? BARAN 21.3—20.4: Twoja praca »obi się coraz hardziej skomplikowana, więc na jej efekty będziesz musiał pocze kać dłużej niż początkowo sądziłeś. BYK 21.4—21.5: Jeśli jesteś jeszcze lub już „wolny", spotkasz wkrótce osobę, która zajmie ważne miejsce w twoim życiu uczuciowym. BLIŹNIĘTA 22.5—21.6: Czekają cię w najbliższym czasię miłe spotkania i dowody pamięci. Powinny przy wrócić ci wiarę we wła.sne walory towarzyskie, o których ostatnio zwątpiłeś. RAK 22.6—22.7: Gnębi cię pewna sprawa osobista. Niestety, jedyny sposób uwolnię nia się od. niej to rezygnacjai im szybciej, tym lepiej. LEW 23.7—23.8: Jeśli chcesz uniknąć komplikacji w sicoich sprawach uczuciowych, zaniechaj zwierzeń o-sobom trzecim.. Ich dyskrecja wcale nie jest „murowana". PANNA 24.8—23.9: Ogranicz na; pewien czas swój u-dział w życiu towarzyskimi twoje zdrowie nie yjymaga leczenia, tylko wypoczynku. WAGA 24.9—23.10: W nad chodzących dniach powinieneś się zdobyć na maksimum opanowania, i rozwagi, inaczej zaprzepaścisz okazję, na. którą długo czekałeś, SKORPION 24.10-22.il: Twoja praca, przyniesie ci wkrótce dużą. satysfakcję, ale przy tak licznych zobo- wiązaniach napięcia są nieuniknione. STRZELEC 23.11—21.12: Po wodzenie towarzyskie znów uderza ci do głowy. Uważaj, żeby kolejny flirt bez przyszłości nie zakłócił twoich stosunków i najbliższymi. KOZIOROŻEC 22.12—20.1: Najbliższy czas nitóle Kozio rozcom ważne zmiany: jedni podejmą istotną decyzję w sprawach pracy lub nauki, inni poznają bardzo interesującą osobę, jeszcze inni zmienią miejsce zamieszkania. WODNIK 21.1—18.2: Nim teraz podejmiesz dodatkowe obowiązki w pracy, zmierz swoje siły i zastanów się, czy wszystkiemu rzetelnie sprostasz. Bądź także ostrożny w wydatkach, nie zaciągaj nowych pożyczek. RYBY 19.2—20.3: Nie kieruj wszystkich swoich sił do jedynego celu; życie ma dla ciebie wiele ciekawych propo zycji, stać cię, aby z niektórych skorzystać nie zwlekając. (PAI) IRENA KACPER PONIEDZIAŁEK, 18X1 PROGRAM I TV TR: 12.45 — Matematyka, 1. 64 13.25 — Mechaniz. rolnictwa 1. 40 15.55 — NURT — Nauki polityczne 16.40 Dla dzieci: Zwierzyniec 17.30 Echo stadionu 17.55 Kronika Pomorza Zach. 18.55 Z cyklu: ,,Spotkania pod lipą" 18.45 „Szare na złote" 19.20 Dobranoc: ,,Cecylia" 19.30 Dziennik 20.20 Te atr TV: V. Lenero — ..Dochodzenie". Wyk.: M. Herdegen, M. Kociniak, W. Press, K. Chmielewska. 1. Machowski i in. 22.05 Spotkania w drodze — program publicystyczny. PROGRAM II 17.30 Program II proponuje 17,40 ,,Blues w Chicago" — film dok. 18.25 ..Konsylium" — cz. I 38.55 ,,Salmi" B. Matuszek (program muz.) 19.30 Dziennik 20,20 Sport u sąsiadów 21.30 ,.Ludzie z epoki kamienia" — film z cyk lu ,,Czas i ludzie" 22.35 ,,Konsy li urn" — cz. II 22.50 NURT — Nauki polityczne. WTOREK, 19X1* PROGRAM I TV TR: 8.30 i 7.00 — Powtórzę nie wykładów z matematyki, l. ?4 i mechaniz. rolnictwa i. 40 8.05 ..Arsen Łupin" — „Podwójna gra" — film seryjny prod. franc. Dla szkół: 9.00 — J. polski — ki. I lic. 10.00 -- Dla kl. IV 11.05 Wych. plastyczne kl. VII— VIII 12.55 Dla szkół średnich — Rodzina współczesna TV TR: 13.45 — Fiaska, 9 i 14.30 — Botanika. 1. 24 16.40 Dla dzieci: Ki-, no ..Skrzat" 17.10 ,.Finlandia i nowoczesność" 17.40 TV Studio Młodych 18.20 Kronika Pomorza Zach. 18.40 Eureka 19.10 Przypominamy, radzimy 19.20 Dobranoc: Dwa koty i pies trzeci 13.30 Dziennik 20.20 „Arsen Łupin" — powtórzenie filmu 21.10 interstu-dio 21.50 Wiad. sportowe 21.55 Śpiewają „Wawele" — program rozrywkowy. PROGRAM IX 17.35 .T. angielski 18.05 ..Wiedza i film" 18.45 Dla młodych widzów 19.30 Dziennik ?0.20 Zapraszamy na wtorek — Wojciech Młynarski 21.20 Teatr TV: Lew Tołstoj — „Żywy trup". Wyk.: A. Łapicki, z. Małynicz, E, Fetting, W. Hańcza. S. Celińska i in. 22.55 J. niemiecki — 1. 6 nika Pomorza Zachodniego 18.20 „Przy wspólnym stole" — program publ. 18.50 TF.ST 19.20 Dobranoc: Przygody Bolka i Lolka 19.30 Dziennik 20.20 „Kluczyk" — powtórzenie filmu 21.20 z cyk lu: „Czym żyje świat" 21.50 Wiad. sportowe 22.00 „Zaledwo wiem..." — program poetycko--muzyczny oparty na poezji L. Staffa. PROGRAM II 17.30 J. rosyjski, 1. 7 18.00 Dla młodzieży 18.30 Za kierownicą 19.00 Kalejdoskop sportowy 19.30 Dziennik 20.20 Gra J. F. Dobrowolski 20.40 „Corso w Manieczkach" 21.15 Z cyklu: „Elżbieta — królowa Anglii" — „Lwiątko" —- film seryjny prod. ang. 22.40 J. francuski 1. 31, cz. II. TYDZIEŃ W ŚRODA, 20X1 PROGRAM I TV TB: 6.30 i 7,00 — Powtórzę nie wykładów z fizyki, 1. 9 i ho dowli roślin. 1. 24 12.45 - - Fizyka 1. 33 13.25 Uprawa roślin, 1. 47 10.00 „wiosna na ul. Zarzecznej" - - film fab. prod. radzieckiej 15.53 — 'NURT — Pedagogika 16.40 Dla młodych widzów .17.10 itp 17.25 Losowanie Małego Lotka 17.35 „Artur Becker" --ode. IV filmu seryjnego prod. NRD 18.25 Kronika Pomorza Zachodniego 18.45 „W błękitnych hełmach" - rep. 19.20 Dobranoc: Bajki z mchu i paproci 19.30 Dziennik 20.20 Sprawozdawczy magazyn sportowy 22.15 Sylwetki X Muzy — J. Matałowski. PROGRAM II 17.30 J. francuski — 1. 31 18.no Estrada młodych muzyków in."0 Kino miniatur 19.30 Dziennik 20.20 ..Wiosna na ul. Zarzecznej" - film fab. prod. radzieckiej 25.no Interparada 22.45 NURT — powtórzenie wykładu z programu I 23.15 J. angielski — 1. 8. CZWARTEK, 21 X! PROGRAM I TV TR: 6.30 i 7.00 -- Powtórzę nie wykładów r. fizyki 1. 38 i u-prawy roślin, 1. 47 33.45 — J. pol ski, 1. 23 i 14.30 — Chemia, 1. 23 10.00 ,,Kluczvk" — film fab. prod. RFN 12.55 ...... -T, polski — kl. T -TV 15.08 Matematyka w sskole Dla' młodych wi- dzów: Ekran z bratkiem 17 45 Moda w karykaturze is,oo Kro- PIĄTEK 22 Xi PROGRAM I TV TR: 8.30 i 7.00 Powtórzenie wykładów % ,1. polskiego 1. 23 oraz chemii, 1. 23 12.45 J. polski, 1. 49 13.25 Hodowla zwierząt 1. 46 9,00 Z cyklu: ' „Najważniejszy dzień życia" — ..Karuzela" -film prod. TVP Dla szkół: 10.00 Geografia — kl. VI 11.05 Progr. dla kl. II 15.55 NURT — Filozofia 16.40 Dla dzieci: Pora na Te lesfora 17.15 „Suomi — znaczy Finlandia" — program publ. 17.55 Poradnia Młodych 18.15 pla mło dzieży: „Serce" 18.30 Kronika Pomorza Zach. 18.50 Z cyklu: Fakty — opinie — hipotezy — „Historie biblijne'% cz. IV 19.20 Dobranoc: Piaskowy dziadek 10.30 Dziennik 20.20 Teatr TV: C. K. Norwid — „Noc Iy3ięczna druga" (z Krakowa) 21.10 Panorama 21.50 Wiad. sportowe 22.00 „Nie zapomnij, mnie" - T. Dąbrowski śpiewa pieśni włoskie. PROGRAM II 17.25 Ch. L. Milian Schumann — „Variation on Americas" — wyk.: WOSPRiTV pod dyr. Loui sa Lane (USA) 17.50 .7. niemiecki 18.15 Mała encyklopedia zwie rząt ~ ode. XXII pt. „Tygrys, puma i jaguar" --. seryjny film przyrodn. prod. frarte. 18.50 „City na wsi" — program publ. z Poznania 19.3« Dziennik 20.20 „Morze w ogniu" — film fab, prod. radz. 22.35 . TEST 22.55 NURT — powtórzenie wykładu z programu I 23.35 J. rosyj"' 1 SOBOTA, 23 XI PROGRAM I TV TR: 6.30 I 7.00 Powtórzenie wykładów z j. polskiego l. 49 i hodowli zwierząt. I. 4.6 12.45 Matematyka — 1. 20 13,25 Uprawa roślin - 1. 20 10.oo Zoologia — kl. VII 10.30 ..Morze w ogniu" — film fab. prod. radz. 13.55 Program i proponuje 14.10 Redakcja Szkolna zapowiada 14.20 Film 14.40 TV Informator Wyd. 15.00 Zawody w gimnastyce ar- tystycznej o puchar Interwizji (transmisja z Sofii) 17.10 Dla dzie ci: Sobotka 17.30 Dla młodzieży: „Studio odkrywców" 13,00 Z cyklu: „Światłoczuły notatnik" 18.30 Pegaz 19.20 Dobranoc: film z serii „Pomysłowy Dobromir" 19.30 Monitor 20,20 „Córki Jo-shue'a Cabe" —f film fab. prod, USA 21.35 „Koncert — intermezzo w jednym akcie". Wyk.: M. Zawadzka. B. Łazuka. Z, Mro-żewski oraz tancerze Teatru Wielkiego w Warszawie 22.25 Wiad. sportowe 22.40 „720 stopni wokół Nati Mistral i zespołu „The Pop Top's" — hiszpański program rozrywkowy. PROGRAM II 16.55 Z cyklu: „Spotkanie ze sztuką" 17.40 „Zakłady, których nie było" — „Odra" — program pubHćyst. ze Szczecina 38.10 Gra I. Biret — pianistka turecka 13 35 „Z kapi.erą przez świat" — fil my radzieckiej TV: „Onega". ..Drogami Gruzji" i „W Koło-mnie" 1.9.30 Monitor 20.20 Teatr Rozrywki: W. Katajew — Zaciszny pensjonat" 21.30 Wieczór autorski. NIEDZIELA, 24X1 PROGRAM I TV TB: 8.30 l 7.00 Powtórzenie wykładów z uprawy roślin 1. 20 i matematyki 1. 31 7.30 TV Kurs Rolniczy 8.05 Przypominamy, ra dzimy 8.15 Nowoczesność w domu 'i zagrodzie 840 Bieg po zdrowie 9.00 Dla młodych widzów:- Teleranek (Wizyta — Ga-. 1 pria TV- Klub Śmiałych -film z serii „Bella i Sebastian.") 10.15 Antena 10.35 Z cyklu: ..Dro gi zwycięstwa" — progr, film, 13.00 Program wiejski 13.20 Piosenka dla ciebie 14.10 Dla dzieci: W. Bogusławski — „Lodo-iska" — widowisko w wyk. Państw. Teatru Lalek ..Pleciu-g?" w Szczecinie 14.50 Nie tylko dla pań 15.20 Bank miast — I 16.35 Losowanie Toto-Lotka 15 50 Lektury Pegaza 17.05 Sprawozdawczy magazyn sportowy 18.05 Bank miast. — TI 18.25 Tele--Echo 19.15 Dobranoc; Wieczorynka 19.30 Dziennik 20.20 Dobranoc d'a dorosłych 20 25 . Puccini" — cz. I seryjnego filmu prod. włoskiej 21.25 Bank miast — III 22.00 Recital Cz. Niemena 22.35 Informacyjny magazyn spor towy. PROGRAM II 13.10 spotkanie z Warszawą 13.40 Ludzie z pasia — prof, dr. T. Kobusiewics 14.10 Madame Irene — widowisko słpwno-muż. 14.30 30 lat TPPB 15 30 Z cyklu; „Militaria, obronność. nowoczesność" 18.00 Zawody w gimnastyce artystycznej o pucha? Interwizji (transmisja z Sofii) 17.30 ,,A piosenka tak ludziom potrzebna" spotkanie z M. Pa chonienko 17.55 7. cyklu: . Świat obyczaje, polityka" 18,25 Ojciec Goriot" ode. „Mandaryn" -- film seryioy prod, ang. 19-30 Dziennik 20.20 Gra orkiestra K. Valdufff 21.00 Teatr Fak+v ..Zawisza Czarny" 21.45 Klub Filmowy: ..Obia^d" — film fab. prod. .bułgarskiej. UWAGA! Telewiz ja ra strzegą snhi* prawo zmian w programie! Nie lubi<5 tych filmów grozy! („Krokodyl"! G/os Koszaliński nr 321 KOSZALIN] SŁUPSK. Strona 9 GDAŃSCY SPECJALIŚCI POMAGAJĄ SŁUPSKOWI SŁUPSK. W wielu pracach, podejmowanych ostat nio na słupsKich placach i ulicach, mają swój udział specjaliści z Gdańska. Inż. Zygmunt Relko z Gdańskie go Biura Projektów Budownictwa Komunalnego projektował przebudowę centralnego węzła drogowego (z „szaszłykiem'' po środku), inż. Wiktor Chowański z Woj. Przedsiębiorstwa Ro bót Drogowych projektował konstrukcję pierwszego w województwie podziemnego przejścia. Mgr inż. Alicja Sikora z BPBK jest autorką projektu przebudowy placu Grunwaldzkiego i nowego węzła w rejonie ul. Grodzkiej — Kilińskiego, ze światłami na skrzyżowaniach. Miejski Zarząd Dróg i Mo stów szczególnie chwali so bie współpracę z Biurem Projektów Gospodarki Budownictwa Komunalnego, gdzie wiele zrozumienia dla potrzeb Słupska wykazuje m. in. mgr inż. Leon Świę-cichowski. Dzięki pomocy gdańszczan szybciej można realizować ważne dla gospodarki miasta inwestycje. (tm) Salon BWA -dłużej otwarty KOSZALIN. Od dziś salon wystawowy koszalińskiego BWA będzie otwarty o dwie godziny dłużej — do godz. 20. Przedłużenie godzin otwarcia kierownictwo BWA wprowadziło na proś-bę wielu zwiedzających. (wmt) Z życia partii Sukcesy i perspektywy koszalińskiej kultury KOSZALIN. Dotychczasowy rozwój kultury wojewódz twa, jego dorobek w dziedzinie kultury w bieżącym roku, perspektywy rozwoju kulturalnego do r. 1990 — oto pro bierny, które były przedmiotem wystąpienia dyrektora Wydziału Kultury i Sztuki Urzędu Wojewódzkiego, Stanisława Łyczewskiego na ostatnim partyjnym zebraniu działaczy kulturalnych, pracowników WZ Kin., W Z „Ruch", „Domu Książki", CRF oraz Biblioteki Wojewódz kiej i Miejskiej. Bieżący rok obfitował w wiele ciekawych imprez kulturalno-oświatowych. Festiwale piosenki w Kołobrzegu i Połczynie Zdroju, Kołobrze skie Wieczory Wiolonczelowa, tegoroczne Osieki, Festiwal Pianistyki Polskiej w Słupsku, to tylko kilka z wie lu udanych wydarzeń kultu ralnych • przysparzających popularności naszemu województwu. W perspektywicznym planie rozwoju kulturalnego Ko szalina jest, wzbudzająca o-statnio wiele dyskusji, budo wa centrum kulturalnego. W skład centrum poza istniejącym budynkiem BiblioteKi Wojewódzkiej oraz KMP'K weszłyby: zespół szkół muzy cznych z dużą salą koncerto wą, nowe kino panoramiczne, Miejski Dom Kultury z salą widowiskową dla 2 tysię cy widzów, Młodzieżowy Dom Kultury z zapleczem sportowym w postaci hali sportowej i dwóch basenów. W dalszej jeszcze perspekty wie — budowa Filharmonii oraz nowego teatru, (kaj) iiii i KOSZALIN. Jeszcze nie tak (Jawno wiele było powodów do narzekań na oznako-wanie ulic miasta. Dopiero gdy w Koszalinie pojawiły się te właśnie tablice, z któ« rych jedną widzimy na zdjęciu, rodzimi i przejezdni kierowcy zmienili zdanie. Duże i czytelne tablice to przecież warunek, żeby po mieście — a szczególnie jego przelotowych trasach — poruszać się bez kłopotu. Fot. J. Piątkowski II DYSKOKAIA i y KOSZALIN. „Mamy wreszcie dyskotekę z prawdziwego zdarzenia**• — mówią młodzi mieszkańcy Koszalina, którzy od kilku dni bawią się przy modnej muzyce młodzieżowej, w specjalnie zaadaptowanych na ten cel pomieszczeniach przy amfiteatrze. — Jak doszło do powstania dyskoteki? Z tym pytaniem zwracam,y się do dyrektora i kierownika artystycznego KAIA — Jerzego Miszczyszyna. — Postanowiliśmy zagospodarować bezużyteczne dotychczas, nie wykorzystywane przez większą część roku zaplecze amfiteatru. Kosztem 300 tys. zł odnowiliśmy salę taneczną, sanitariaty, urządziliśmy szatnię, w niedalekiej przyszłości planujemy oddać bufet z zimnymi napojami. — Celem wiodącym tej inwestycji było zorganizowanie młodzieży naszego miasta godziwej rozrywki, jako że nie ma jej ona zbyt wiele. Wstęp do dyskoteki mają wszyscy młodzi ludzie, którzy ukończyli 16 lat. Zamierzamy zapewnić uczestnikom dyskoteki wiele atrakcji, m. in. krótkie recitale piosenkarskie młodzieżowych idoli. „Dyskokaia" dysponuje aparaturą Hi-Fi — najwyższej światowej klasy. Dodatkową atrakcją dla młodzieży jest iluminofonia marki Philips oraz przeszło 150 longplayów z najnowszymi nagraniami muzyki rockowej. Nie uzgodniono jeszcze stałych godzin otwarcia dyskoteki. KAI A chcąc wysondować opinię młodzieży na ten temat, postanowiła przez kilkanaście dni organizować tańce w różnych godzinach. Decyzja iv tej sprawie podjęta zostanie w porozumieniu z samą młodzieżą oraz władzami szkolnymi. Pozostaje jeszcze dosyć kontrowersyjna kwestia cen biletów wstępu. Każdorazowo wstęp do dyskoteki kosztuje 20 zł (nie uwzględniono zniżek dla młodzieży szkolnej). Czy jednak suma taka nie przerasta możliwości uczniowskich kieszeni? Koszalińska „Dyskokaia" zaprasza codziennie, poza poniedziałkami, w godz. od 18 do 21. (kaj) Trzeci samolot do Warszawy KOSZALIN. Wprowadzę nie- posezonowej obniżki cen biletów lotniczych przy czyniło się do znacznego zwiększenia frekwencji także na linii Warszawa — Ko szalin — Warszawa. Samolo ty, zwłaszcza poranny z Ko szalina, zabierają codziennie na pokład prawie komplet pasażerów. To skłoniło dyrekcję PLL „Lot" do zwiększenia liczby połączeń na trasie Koszalin — Warszawa i z powrotem z dwóch do trzech dziennie. Trzeci, dodatkowy samolot kursować będzie już od najbliższego poniedziałku, 18 bm. według następujące go rozkładu: Koszalin odlot 10.40 — Warszawa przy lot 11.55, Warszawa odlot 13.30 — Koszalin przylot 14.45. Dodatkowe połączenie wprowadzono do końca tego roku. Przy okazji przypominamy, że bilet do Warszawy kosztuje 345 zł, a w obie strony — 550 zł. (z zastosowaniem 20 proc. zniżki). (par) Zdarzenia i wypadki * KOSZALIN. Ostatnio na skrzyżowaniu ulic Armii Czerwonej i Traugutta w Koszalinie doszło do zderzenia autobusu MPK z motocyklem MZ. Ciężko ranny został motocyklista, 22-let-ni Jan K. Przyczyną kolizji było wymuszenie pierwszeństwa przejazdu przez kierowcę autobusu, * KOSZALIN. W tych dniach na ulicy Morskiej zdarzył się wypadek przy pracy. Pracujący w głębokim wykopie robotnik, 42-letni Zdzisław M., został przy sypany ziemią. W stanie ciężkim poszkodowanego zabrano do szpitala. * USTKA. Na kilkanaście tysięcy zł oszacowano szkody, spowodowane przez pożar w miejscowym warsztacie MPGK. Źródłem ognia był wadliwy przewód kominowy. (w) W Ustce będzie salon gier USTKA. Warszawskie Przedsiębiorstwo Rozrywko we podpisało z Miejskim Domem Kultury umowę, o otwarciu w Ustce salonu gier automatycznych. Na ten cel MDK oddaje jedna 5* - lę, przedsiębiorstwo zaś zobowiązuje się odpowied- nio ją wyposażyć. Przeprowadzono już adaptacje sali, wymieniono instalację elektryczna stosownie do potrzeb salonu. Będzie to dla mieszkańców miasta, przede wszystkim dla młodzieży, miejsce atrakcyjnej rozryw ki. (tm) W Klubie Esperantystów KOSZALIN. Jutro (18 bm). w Klubie Esperantystów przy WDK odbędzie się spotkanie z warszawskimi, aktorami — Kaliną Pietkiewicz i Zbigniewem Dobrzyńskim. Aktorzy podzielą sie wrażeniami z wojaży artystycznych ze sztuką „Bliski nieznajomy" po Stanach Zjednoczonych i krajach zachodniej Europy. Początek spotkania w WDK o godz, 17. Sztukę Scibora-Hylskięgo „Bliski nieznajomy" można także zobaczyć dziś wieczorem w Bałtyckim Teatrze Dramatycznym, (wmt) PROGRAM I TV TR: 6.20 Matematyka — 1. 30 6.50 Hodowla zwierząt — l. 19 7.20 TV Kurs Rolniczy 7.55 Przypominamy, radzimy 8.05 Alarm przeciwpożarowy trwa 8.15 Nowoczesność w domu i zagrodzie 8.40 Bieg po zdrowie 9.00 Dia młodych widzów: Teleranek: „Niewidzialna ręka" — Zrób to sam — TV Klub Śmiałych — Hobbyści — film z serii „Bella i Sebastian" 10.15 Antena — Informacje o programie TV 10.35 W starym kinie — Pro gram z nadprogramem (kolor) 11.30 Piórkiem i węglem 12.00 Dziennik (kolor) 12.20 Transmisja z międzypaństwowego meczu bokserskie go Polska — NRD (z Poznania) 13.50 Program wiejski 14.20 Dla dzieci: Znacie? — To posłuchajcie 15.00 Nie tylko dla pań 15.30 Lektury Pegaza 15.45 Losowanie Toto-Lotka 16.00 wielka gra — teleturniej (kolor) 17.00 Refleksje obywatelskie 17.15 ..Ostatnie tango w To-relliego" — progr. rozrywk. z Łodzi 18.10 Sprawozdawczy magazyn sportowy 19.15 Dobranoc: Wieczorynka 19.30 Dziennik (kolor) 20.20 Z cyklu: „Najważniejszy dzień życia" — fiirn prod. TVP pt. ..Karuzela" 21.25 sam na sam ze Stanisławem Lemem EflUEWDJA 22.25 Informacyjny magazyn sportowy 23.25 Program na poniedziałek PROGRAM II 10.45 Transmisja z mlędzypań stwowego meczu bokserskiego Polska - NRD 13.50—14.30 Przerwa 14.30 Program dnia 14.35 Z cyklu: Gospodarność t ja — Zapasy z kadrami 14.50 Teieteka melomana 15.15 Szkice wielkomiejskie (kolor) 15.45 Dla młodych widzów: Ekran przyjaźni 16.45 Studio przebojów — progr. rozrywk. TV NRD 17.30 Bitwy -- kampanie — dowódcy 18.00 Świat, obyczaje, polityka 18.30 „Ojciec Goriot" — ode. I pt ,Złoty młodzieniec" — film ser prod ang. 1S 15 Wieczorynka 19.30 Dziennik (kolor) 20.20 Teatr TV: A. Fredro — „Nikt mnie nie zna", Wyk.: M. Czechowicz, D, Morawska. M. Kębłowska A. Kwiatkowski, E. Buczacki. T. Szaniecki, M. Jasiecki i A. Kopciuszew-ski 21.15 Klub Filmowy: ..Sól ziemi" — film fab. prod. USA 22.50 „U króla Jana po sezonie" (kolor) 23.35 Program na poniedziałek Telewizja zastrzega sobie pra wo zmian w programie! 17 LISTOPADA NIEDZIELA GRZEGORZA (.TELEFONY KOSZALIN i SŁUPSK 87 — MO 98 — Straż Pożarna 99 — Pogotowie Ratunkowe (tylko nagłe wypadki) 227-11 (w Koszalinie) — Młodzie żowy Telefon Zaufania, (godz. 14—19) KOSZALIN Apteka nr 10, ul. Zwycięstw* 32. teł. 222-88 SŁUPSK Apteka nr 51, al. Zawadzkiego 3, tel. 41-80 DYŻURY KOSZALIN BAŁTYCKI TEATR DRAMATYCZNY — g. 18 — „Bliski nieznajomy" TEATR SŁUPSK TEATR LALKI KOSZALIN przedstawienie odwołane z PORĘCZA" — wodu choroby aktora. Ck sta o ADRIA — Potop. cz. II (polski) pan. — g. 16 i 19 Poranki — g. 11 i 13 — Klub kawalerów (polski) KRYTERIUM (kino studyjne) — g. 9.30 — Ewa chce spać (polski), g. 12 — Semurg — ptak szczęścia (radz.), g. 17 i 19.30 — Restauracja Shinobugawa (japoński, 1. 15) ZACISZE — Wódz Prusów (radziecki) pan. — g. 17.30 i 20 Poranek — g. 12 — Bitwa w wąwozie (radz.) pan. MUZA — Sutjeska (jugosłowiański, 1. 15) pan. — g. 17.30 i 20 Poranek — g. 11 — Nieśmiertelni Flip i Flap (USA) MŁODOŚĆ (MDK) — Wiosna, panie sierżancie (polski) — g. 17.30 Poranki — g. 11 i 13 — Bajka o lisim ogonie (radziecki) ZORZA (Sianów) — Z księgi DĘBNICA KASZUBSKA królów (radz.) pan. JUTRZENKA — Godzina szczy* FALA (Mielno) — Cichy Don, tu (polski, 1. 15) — g. 16 i 18 cz. I i II (radz., 1. 15) pan. DAMNICA JUTRZENKA (Bobolice) — RELAKS — Czarownica z ba^ Wilk morski (rumuński, L 15) gien (radz., 1. 15) — g. 19 SŁUPSK MILENIUM — Potop, cz. II (polski) szerokoformatowy, — g. 14, 17 i 20 Poranek — g. 11.30 — Błąd sze ryfa (NRD) POLOMA — DNI FILMU RADZIECKIEGO — Cztery serca (radziecki) — g. 11.30 i 13.45 — Aferzysta (radz., 1. 15) pan. — g. 16, 18.15 i 20.30 USTKA DELFIN — DNI FILMU RADZIECKIEGO - Wspaniałe słowo Wolność (radziecki, 1. 15) — g. 17.30 i 20 Poranek — g. 12 — Zimorodek (radziecki) GŁÓWCZYCE STOLICA — Winnetou wśród sępów (jugosł.) — g. 19 PROGRAM I Wiad.: 8.00, 7.00, 8.00. 9.00, 10.00, 12.05, 18.00, 19.00, 23.00, 24.00, 1.00, 2.00 i 2.55 5.33 Melodie na niedzielę 6.05 Kiermasz pod Kogutkiem 7.05 Wiad. sportowe 7.15 Kapela pod dyr. F. Dzierżanowskiego 7.30 Moskwa z melodią I piosenką 8.15 Po jednej piosence 8.30 Prze krój muzyczny tygodnia 9.05 Fala 74 9.15 Radiowy magazyn wojskowy 10.05 Radiowy teatr dla dzieci młodszych: „Z deszczu pod rynnę" — słuch. 10.25 Radio wa lista przebojów 11.00 Niedzielna musicorama 12.19 Publicystyka międzynarodowa 12.15 Przeboje mistrzów 13.00 To i owo — mag. literacki 14.00 Turniej kapel 14.30 „W Jezioranach" 15.00 Koncert życzeń 16.05 Studio Współczesne: „Spotkanie" — słuch. 16.45 Film, musical, o-peretka 17.15 Niedzielne spotkania Studia Młodych 18.00 Komunikaty Totalizatora Sportowego i wyniki gier liczbowych 18.08 Radiowa rewia rozrywkowa 18.53 Dobranocka 19.15 Przy muzyce o sporcie 20.00 Dyskusja na tema ty międzynarodowe 20.15 Przeboje w dwóch wersjach 20.40 Z teatralnego afisza — aud. 21.00 T. Woźniak przedstawia 21.30 Ze spół ..Dziewiątka" 22.00 „Euro-jazz 73" 22.30 Rewia piosenek 23.05 Ogólnopolskie wiadomości sportowe 23.20 Tańczymy do pół-nocy 0.05 Kalendarz Kultury Pol skiej 0.10—2.55 Program nocny z Krakowa. PROGRAM n Wiad.: 3.30, 4.30. 5 30, 8.30. 7.30, 8.30. 12.30, 18.30 21 30 l 23 30 3.03—5.30 Tu auto-radio: radiostacja kierowców 5.35 Kalejdoskop muzyczny 6.10 Kalendarz 6.15 Mozaika polskich melodii ludowych 6.35 Wiadomości sportowe 9.40 Niedzielny koncert pod batuta J. Barbirollego 7.35 Felie ton literacki 7.45 w rannych nantoflach 8.25 Zawsze w niedzie lę — felieton 8 35 Radionroble-my 8.45 E. Pałłasz: 4 tańce ool-skie w dawnym stylu 9.00 Zielony Slask — mag. literacki 9 30 F Raselbfick gra na organach Kościoła św Kaie^ana w Salz-hrjrffu 9.50 tv godni'■"w przegląd orasy ifl00 F^zmaitości mnrycz-ne 10.30 ..Wsobny adres" — ndc. pow. E. Niziutkiego 11.00 Studio Młodych 11 40 Omnibusem przez nauk*9 12 05 Na południe od Cz^n+orM 12.35 Zagadka literacka 13 00 Pianek syrnfo-nirzny — utwory Webera ' Reet-Hirpns 1* 00 Prr>efram * dvwani-15 n»! Taar+fSif; kwartet 15 70 W toss+T ł-ao r^ór?" — T <*■» słuchowiska 16 1?? 7 ksie^ar skich "dtryn 163" TCrtne»r+ r^o-pinowski 17.00 Warszawski Ty- 9.00 Koszalińskie „Koszałki Opałki"— audycja II. L. Piotrowskiego 11.00 Koncert życzeń 22.00 Koszalińskie wiadomości sportowe 1 wyniki „Gryfa" RADIO godnik Dźwiękowy 17.30 L. Be-rio: symfonia na 8 głosów i ork. 18.00 Graj kapelo, graj od ucha 18.35 Felieton 18.45 Kabarecik re klamowy 19.00 Premiera miesiąca: „A potem niech bija dzwony" — słuch. E. Niziurskiego 20.10 Skriabin: III symfonia C-dur op. 43 „Boski poemat'* 21.00 Wojsko, strategia, obronność 2115 Arie operowe śpiewa W. Ochman 21.30 Siedem dni w kraju l na świecie 21.50 A. Vivaldi: koncert na 2 trąbki 22.00 Lokalne wiad sportowe 22.10 Mo tety Wacława z Szamotuł i H. Schfitza 22.30 Poetycki koncert życzeń 23.00 Debussy: „Morze*' 23.35 Schumann: kwartet smycz-kowy F-dur op. 41 nr 2. PROGRAM III Wiad.: 6 00 Ekspresem przez świat: 8.30, 14.00 ł 19 30 6.05 Melodie-przebudzanki 7.00 Solo na skrzypcach 7.15 Polityka dla wszystkich 7.30 Posłuchajmy jeszcze raz — mag 8.35 Niedzielne rytmy 9.00 ..Sprawa honoru" 9.10 Kwadrans , dla zespołu ..Old Timers" 9.25 Program dnia 9.30 Sprawy Polaków 9.50 Grające listy 10.15 Ilustrowany Magazyn Autorów 11.15 Wielkie recitale: S. Richter w Moskwie 12.05 Premiera: „Ćwiczenia nad Wezera" — I cz. słuch doktimen talnego 12.30 Miedzy ..Bobino'* a ..Olympia" 13.00 Murzyński^ pieśni pracy 13 15 Przeboje z n<* wych ołyt 14.05 Peryskop — nr* glad wydarzeń tygodnia 14 :< Mikrorecital A. Dąbrowskiego 14.45 Za kierownica 15.10 Gra zesoół M Davisa 15 40 Telepio-senki 15.50 Kariera folkloru 16 15 Z obu stron kamery: D Olbrych ski 16.45 Zapomniane — przypom n;ane 17.05 ..Sprawa honoru'* 17.15 Zapraszamy do studia 17 40 Rozmowa o filmach 17.55 Minima* 18.30 Premiera: ..Pocałunek" — słuch. A Szypulskiego 19.08 Kariera folkloru 19 35 Mu- ?vczna nnrzta UKF 20 00 Mol zna iomi: Teden z klanu — gawęda 10 Gdyby B«ethr»ven odzyskał słuch... — dygresje muz 20 50 Sniewa P Comn 21.00 słuchaiac koncertu .T=na Sehastiapa Bacha — aud 21 20 Polski Jazz — monografie płytowo 21 50 Onora ty godnia G Puccini — ..r,v«''ane-Ha" V> 0f> Fakty dn'a 2*> W Cwia- ęiedmiM wHefrnr^w P Mc Cpr^-n^y fi 15 Parski enteon" — Oh PfliK-tplalrf^a — 3f» f«-OV1orU fi f\n Ciuflia mI"^'wd•!****» rę— CH-ljlfS * 93 05 »^V1asT Ol ORGAN KOMITETU M^;VV PZPR W KOSZALINIE ROK XXIII Nr 322 (7184) PONIEDZIAŁEK, 18 LISTOPADA 1974 r. A B CENA 1 zł Niemal wiosenna listopadowa niedziela WARSZAWA (PAP). W całym kraju panowała wczo raj ciepła, niemal wiosenna pogoda. Sprzyjała ona niedzielnym wyjazdom poza miasto i turystycznym wędrówkom. W górach wiał halny, nio sac suche i ciepłe powietrze. Np. siła wiatru mierzona na Śnieżce wynosiła 35 metrów na sekundę. Wiatr i słoneczna pogoda sprawiają, że w Karkonoszach szybko maleje grubość pokrywy śnieżnej. Zaludniły się natomiast sudeckie szlaki turystyczne. Duży ruch panuje także w rejonie Karpacza, Szklarskiej Poręby i Kudowy Zdroju. Na szlakach turystycznych woj. krakowskiego licznie odwiedzano wysoko- górskie schroniska PTTK w Gorcach. Pieninach i Beskidach. Przepełnione były także krakowskie uzdrowiska jak Rabka, Krynica* Piwniczna czy Szczawnica. Nad Bałtykiem natomiast przechodzi fala kolejnego jesiennego sztormu. Wiatr w porywach przekraczał 6 stopni w skali, Beauforfa. Do portów i przystani schroniły sie małe jednostki rybackie, natomiast wiejący od zachodu wiatr chwalą sobie zbieracze bursztynów. Na Mierzei Wiślanej bowiem rozkołysane mo rze wyrzuca na brzeg cenne „Złoto Bałtyku", Poławiacze ze Swibna znaleźli kilka kawałków bursztynu, których waga przekraczała pół kilograma. Gość z Bułgarii minister P. Mładenow WARSZAWA 18 bm. rozpoczyna swą 3- dniową oficjalną przyjacielską wizytę w Polsce zastępca członka Biura Politycznego KC BPK, minister spraw zagranicznych Ludowej Republiki Bułgarii PKTYR MŁADENOW. Pctyr Mładenow (38 lat) jest absolwentem Instytutu Stosunków Międzynarodowych w Moskwie W latach 1963 69 działa w Dymitrowskim Komunistycznym Związku Młodzieży, najpierw w okręgu widyńskim, a później w Sofii — w Komitecie Centralnym Związku, którego jest jed nym z sekretarzy W latach 1969—71 jest I sekretarzem Komitetu Okręgowego BPK w Widyniu. W grudniu 1971 r. powołano go na ministra spraw zagranicznych LRB. W lipcu br. wybrany został zastępcą członka Biura Politycznego KC BPK. Minister spraw zagranicznych Deputowany do Zgromadzenia Narodowe- Petyr Mladenow. go LRB. CAF — telefoto Bułgarii Jej jesienny portret. Fot. CAF — Uchymiak współpraca PRZEMYSŁÓW > LOTNICZYCH POLSKI I ZSRR WARSZAWA ' (PAP). Zna- mienną formą długoletniej współpracy między przemysłami lotniczymi Polski i ZSRR jest bezpośrednia wymiana specjalistów oraz pomoc wybitnych specjalistów radzieckich, którzy wnieśli poważny wkład w rozwój nauk* i techniki lotniczej w Polsce. Przemysł lotniczy w Polsce *uż ob^nie zarówno pod względem technologicznym jak i organizacyjnym należy do przodujących gałęzi naszej gospodarki. Zagadnieniom współpracy poświęcona była obecna wizyta radzieckich ministrów: przemysłu lotniczego — Piot ra Demientiewa i lotnictwa cywilnego — Borysa Bugaje-wa Goście radzieccy zostali przyjęci przez prezesa Rady Ministrów Piotra Jaroszewicza i członka Biura Politycznego sekretarza Komitetu Centralnego PZPR Jana Szy diaka. W dniu 16 listopada br. minister przemysłu maszynowego Tadeusz Wrzaszczyk podpisał z ministrami ZSRR protokół, zawierający ustalenia dotyczące dalszego rozwoju współpracy polsko-radzieckiej w zakresie techniki lotniczej. 17 bm. delegacja ZSRR -puściła nasz kraj. v Wylosowane numery 6, 12, 13, 22, 23, 25, dodatkowa 21 Wzrost napięcia na Bliskim Wschodzie Kolumny czołgów izraelskich posuwają się w kierunku Syrii KAIR, LONDYN, PARYŻ (PAP). Z Blis-kiego Wschodu napływają doniesienia o wzroście napięcia na linii przerwania ognia między Izraelem i Syrią. Od kilku dni wzdłuż tej linii obserwuje się moblizację i przesrupowywanie wojsk izraelskich. W sobotę wieczorem artyleria izraelska ponownie ostrzelała miejscowości położone w rejonie Arkub, w Libanie południowym. Natomiast w niedzielę rano dwie izraelskie kanonierki usiłowały zbliżyć się do wybrzeża libańskiego w rejonie Raq al-Nakura. AFP donosi z Sajdy, że mieszkańcy wiosek południowolibańskich zauważyli ruchy wojsk izraelskich — o nie notowanym daw no nasileniu wzdłuż granicy. Kolumny wo zów pancernych jechały w kierunku góry Ilermon. Po powrocie z Nowego Jorku wicepremier i minister spraw zagranicznych Syrii. Abd el-Chaddam oświadczył, że w ciągu ostatniego tygodnia, a zwłaszcza ostatnich 24 godzin Izrael wzmógł oszczerczą kampanię przeciwTko Syrii, usiłując wprowadzić w błąd międzynarodową opinię publiczną i zakamuflować swe prawdziwe intencje. Według szefa dyplomacji syryjskiej, Izrael próbuje zamaskować agresję, którą przy gotowuje przeciwko Syrii, głosząc, że „to Syria szykuje akcję militarną przeciwko Izraelowi". Minister Chaddam oświadczył, że Syria związana jest porozumieniem w sprawie przerwania ognia, ale odeprze zdecydowa nie wszelką agresję izraelską. Szef dyplomacji syryjskiej spotkał się w sobotę wMeczorem z ambasadorami czterech wielkich mocarstw i państw arabskich, informując ich o sytuacji na linii przerwania ognia z Izraelem, Kairski dziennik „Al Ahram" podał, że prezydent Egiptu Anwar Sadat przekazał ambasadorom USA i ZSRR listy, w których informuje prezydenta Geralda Forda i sekretarza generalnego KC KPZR, Leonida Breżniewa o wzroście napięcia na Bliskim Wschodzie. < 6. ford rozpoczął 8-dniową podróż WASZYNGTON (PAP). Pre-zyd-ent USA Gerald Fo^d u* dał się wczoraj, w ośmiadnio wa podróż w czasie której zfoźy wizyty w Japonii i Kprei Południowej ora? spotka siq we Władywostoku z sek'eta-rzem qenerajnym KC KPZR Leonidem Breżniewem. Prt»zy dentowi towarzyszy sek-etorr stanu OSA, Henry Kissinqer. Huragan w Austrii WIEDEŃ (PAP) Nierwyitle silny hyaaan nawiedzi! zachodnia cześć Austrii, a zwłaszcza Tyrol Szybkość w'at nj osiaaało 200 km/aodz. Żywioł spowodował znaczne stra ty w największym mieście Tyrolu — Innsbnjcku Zerwanych zostało wiele dachów, zwalonych drzew ł słupów telefonicznych W mieście została częściowo sparaliżowana komunikacja. TANECZNY „W!r" Od 7 lat przy Młodzieżowym Domu Kultury w Słupsku istnieje dziecięcy I młodz:ezo-wy zespól taneczny ..Wir" is qo założycielami i opiekunami sa Mieczysława i Stanisław Katnikowie znani tak?<» iako twórcy oopulamei w ca łym kraju dziewczecej qrupy baletowej .Arabeska" \A/ ,Wi rzen tańcza uczniowie słupskich szkół podstawowych. Od noszą sukcesy nie tylko w ro dzinnym mieście Występowali także na scenach Innych o-środków oraz w ogólnopolskim programie telewizyjnym. Na zdjęciu? na próbie cho reęgrf fv7«e} Fot. CAF Kraszewski „Hołd pruski" i portrety hetmanów wrócą do Zamku w Warszawie WARSZAWA (PAP). Oddział Muzeum Narodowego — Zamek Królewski opracowuje koncepcje wyposażenia historycznych sal i komnat zamkowych. Wśród wielu cennych eksponatów — pamiątek narodowej kultury i dzieł sztuki najwyższej klasy, znajdą się też militaria. Na dawne miejsca do Sali Rycerskiej powrócą o-braźy z tzw. serii królewT-skiej hi in. „Sobieski pod Wiedniem" i „Hołd pruski". Wrócą również tutaj portre ty m in. hetmana Jana Zamoyskiego i popiersia z bra zu Stefana Czarnieckiego, Karola Chodkiewicza, Stefana Żółkiewskiego Historv czne malarstwo poświęcone wojennym dziejom Polski reprezentować będą obrazy „Bitwa pod Parkanami" „Bitwa pod Żwańcem" oraz „Bitwa pod Grunwaldem" i obrazy z czasów wojen napoleońskich. Wiele s^l zamkowych o-zdobią także historyczne sztandary i chorągwie królewskie. rzędy i czapraki polskiej konnicy, kolekcja bogato zdobionej broni polskiej z czasów XVI wieku W tzw. skarbcu zamkowvm znajdzie się szabla Stanisława Augusta ofiarowana mu przez magistrat warszawski po uchwaleniu Kon stytucji 3 Maja oraz królewski miecz koronacvinv Prognoza pogody Jak podaje Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej, nad Europą północną f zachodnią nalegają niże.. Pozostałe obszary kontynentu pokrywają układy wyżowe. Polska będzie dziś pod wpły wćm wyżu s od zachodu po- woli nasuwać się będzie zatoka niskiego ciśnienia. Przewiduje się zachmurzenie małe i umiarkowane W ciąsni dnia od zachodu prze? ściowy wzrost zachmurzenia i miejscami niewielkie opady. Temperatura maks. od S st* do 12 st. Strona 2 2 ZAGRANICY Cłos Koszaliński nr 322 W TELEGRAFICZNYM swROcnmmm ® AGENCJA TASS poinformowała, źe w dniach 20—29 bm w syryjskim porcie Latakia przebywać będzie z oficjaSnq wizytp przyjazni eskadra radzieckich okrętów wojennycht składajgca się z krążownika, niszczyciela i okrętu podwodnego. • W SOBOTĘ WIECZOREM na ulicach stolicy Włoch odbyła się gwałtowna demonstracja młodzieży neofaszystowskiej zrzeszone; w organizacji „Fronte delia Gioventu", Uczestnicy demonstracji występowali przeciwko projektowi ustawy przewi dujqcej udział rodziców uczniów w samorządach szkolnych Projekt tej ustawy został wysunięty w 1968 r. przez lewicę włoskq. • CZŁONEK Biura Politycznego, sekretarz KC KPZR, Andriej Kirilenko powrócił w niedzielę do Moskwy z Aszchabadu, Brał on tam udział w uroczystościach poświęconych 50, rocznicy utworzenia Turkmeńskiej SRR i Komunistycznej Partii Turkmenii • AMERYKAŃSKI senator Walter Mondale, który przebywał w ZSRR na zaproszenie parlamentarzystów radzieckich, stwier dził, przed odjazdem z Moskwy że przyszłe spotkanie sekretarza generalnego KC KPZR Leonida Breżniewa, z prezydentem USA Geraldem Fordem służyć będzie sprawie dalszego pc^łę bienia procesu odprężeniowego na arenie międzynarodowej. • W LONDYNIE rozpoczęła się konferencja sił pokojowych Europy zachodniej. Celem konferencji jest przygotowanie wspólnej akcji pod hasłem „Budowa pokoju — przeciwdziała nie wojnie". W konferencji uezestniezq delegacje państw członkowskich NATO. Wśród obserwatorów reprezentujqcych międzynarodowy ruch pokoju znajduje się delegacja polska a takie radziecka. • W NOCY z soboty na niedzielę zmarł nagle w Dublinie na zawał serca, w wieku 68 lat, prezydent Republiki Irlandii Erskine Childers. • W NIEDZIELĘ rano rozpoczęły się w Grecji pierwsze od 10 lat wybory powszechne. Bierze w nich udział ponad 6 min obywateli, uprawnionych do głosowania, W wyniku tych wyborów zostanie wyłonionych 300 deputowanych parlamentu. • Z PIERWSZYCH, niepełnych jeszcze rezultatów wyborów powszechnych, które odbyły się w ub, piątek w Brazylii, wynika, że sukces jedynej w tym kraju party opozycyjnej — Brazylijskiego Ruchu Demokratycznego przeszedł wszelkie ocze kiwania. Partia ta prowadzi w 17 z 22 stanów brazylijskich przed partiq rzqdzqcq — Sojuszem Odrodzenia Narodowego • W PARYŻU rozpoczęły się obrady XVII Kongresu Towarzystwa Francja — Polska. Kongres odbywa się w ramach obchodów 30-lecia PRL we Francji. W obradach uczestniczy delegacja polska, na czele z przewodniczqcq towarzystwa „Pol ska — Francja", wicemarszałkiem Sejmu, Halinq Skibniewskg. KRYZYS W PRZEMYŚLE SAMOCHODOWYM USA NOWY JORK (PAP). Ame rykańskie koncerny samochodowe gwałtownie ograni czają produkcje i starają się sprzedać tysiące już wyprodukowanych samochodów. Dotychczas zwolniono juź z pracy ponad 90 tys. robotników, a zdaniem specjalistów, liczba tm w najbliższym czasie może zostać podwojona, ponieważ koncern „Chrysler" rozważa możliwość zamknięcia wszy- stkich swoich zakładów w grudniu br. Koncern „General Motors" posiada taką ilość nie sprzedanych samochodów, że może przerwać produkcję na 70 dni, koncern „Ford" moie uczynić podobnie. Kryzys przemysłu samochodowego odbija *ię niekorzystni# na innych dziedzinach gospodarki, zwłaszcza przemyśle hutniczym, węglowym oraz w kolejnictwie. PIRACI NA RZECE DELHI (PAP). Ezflcz&ik policji w Dhace oświadczył w niedzielę, ie uzbrojeni bandyci dokonali zuchwałego napadu na prom rzeczny na rzece Meghna. Grupa bandytów licząca 18 osób sterroryzowała załogę po Japonia szuka źródeł ropy naftowe] TOKIO (PAP). Jak ogłosił dyrektor japońskiej korporacji rozwoju przemysłu nafto wego, Japonia ma zamiar zwiększyć swe Inwestycje w poszukiwaniach źródeł ropy naftowej w Malezji. Od 7 lat ma ona udziały w dwflch przedsiębiorstwach malezyj-skich na terenie Sabah. W związku ze światowym kryzysem paliwowym Japonia wydatnie stara się powiększyć zakupy ropy naftowej na terenie Azji południowo-wschodniej, głównie w Indonezji i na Malajach. Japonia zużywa dziennie 5 min baryłek ropy naftowej — prawie 100 procent tego surowca pochodzi s importu. wejściu na pokład w charakterze zwykłych pasażerów. Kapitanowi polecili oni aby skierował statek w ustronne miejsce. Tam za mordowali jednego ze »tr*i ników i zranili czterech lanych. 400 p«t*aier&w aotftdo obrabowanych M wszystkich kosztowności M Va!ery Giscard d'Estaing jako trzeci prezydent w historii Francji odwiedził ©-kręt podwodny swego kraju i wziął udział w podwodnych manewrach francuskiej marynarki. Na zdjęciu: prezydent d'Estaing (z lewej) na pokładzie atomowego okrętu podwodnego „Le Terrible". Fot CAF—AFP BADANIA GEOLOGICZNE SZELFU KONTYNENTALNEGO ZSRR MOSKWA (PAP). Zwią-zek Radziecki dysponuje największym w świecie szel fem kontynentalnym. Badania przybrzeżnych rejonów mórz otaczających terytorium Związku Radzieckiego wykazały, iż szelf kontynentalny stanowi najbogatsze źródło bogactw mineralnych, a przede wszystkim ropy naftowej i gazu. Najbardziej perspektywiczne pod tym względem są morza południowe, a zwłaszcza Morze Kaspijskie, gdzie już od dawna wydobywa zię ropę naftową i gaz. ' Jak informuje dziennik „Izwiestia" radzieccy geologowie wiążą duże nadzieje z badaniami mórz Barentsa, Karskiego, Ochockiego i Beringa. Geologowie przypuszczają, że w wielu rejonach szelfu kontynentalnego na Morzu Ochockim, Japońskim, Czukockim i Wschodniosyberyjskim znajdują się ogromne złoża rud ołowiu i inne bogactwa mineralne. Na najbliższe lata planuje się znaczną intensyfikacje geologicznych prac poszukiwawczych w rejonie radzieckiego szelfu kontynentalnego. z PRAC KBWE GENEWA (PAP). Trwają tu prace organów roboczych drugiego etapu Konferencji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie. Opracowano tekst zSsady o prawach człowieka i podstawowych swobód, wchodzących w skład podstawowego dokumentu konferencji. Trwa uzgadnianie tekstu zasady równoprawności i prawa narodów do decydowania o swoim losie. Jest to ósma zasada wśród dziesięciu znajdujących się'' w spisie uzgodnień rekomendacji wielostronnych konsultacji w Helsinkach. W komisji drugiej (współ praca na płaszczyźnie gospo darczej) zbliża się ku koń- cowi uzgadnianie tekstów na temat handlu, współpracy przemysłowej, naukowej i technicznej oraz na temat innych problemów należących do kompetencji tej komisji. W komisji trzeciej (współ praca na płaszczyźnie huma nitarnej i na innych obszarach \ trwa przygotowywanie tekstlw dotyczących współpracy w dziedzinie kultury, wychowania, informacji i kontaktów. Odbyło się posiedzenie komitetu koordynacyjnego — głównego organu drugiego etapu konferencji, który zatwierdził plan pracy na najbliższe cztery tygodnie. Rząd tymczasowy powstanie na Wyspach Zielonego Przylądka LIZBONA (PAP). W iiz- bonie podano w niedzielę, że na Wyspach Zielonego Przylądka — posiadłości portugalskiej w Afryce, zostanie utworzony wkrótce rząd tymczasowy. W jego skład bedą wchodzić m. in. członkowie Afrykańskiej Partii Niepodległości Gwinei i Wysp Zielonego Przylądka (PAIGC), która doprowadziła do powstania niepodległego państwa Gwinei--Bissau. Przedstawiciel PAIGC Pe-dro Pires przeprowadził w ub. tygodniu rozmowy z przywódcami Portugalii na temat przyszłości Wysp Zielonego Przylądka. Partia ta opowiada się za przyłączeniem tych Wysp do Gwi-nei-Bissau. PAIGC pragnie, aby rząd tymczasowy na Wyspach składał się jedynie z ich przedstawicieli oraz reprezentantów Portugalii. Nowy rzqd turecki ANKARA (PAP). Senator Sadi Irmak utworzył w niedziele rano nowy rząd turecki. no dwóch miesiacach kryzysu ministerialnego w tym kraju Ministrem spraw zagranicznych został dotychczasowy ambasador Tur cji w Waszyngtonie. Melih Esenbel. Nowy gabinet, poza premierem składa sie z 26 ministrów. z którvch 15 nie iest członkami parlamentu. Zostali oni wybrani spośród inteligencji technicznej i wyższych urzędników pań stwowych. Jedenastu członków parlamentu, wchodzących w skład gabinetu, należy do Republikańskiej Partii Zaufania. Inne Dartie tureckie odmówiły uczestniczenia w rządzie i zapowiedziały, źe wystąpią przeciw ko jego zatwierdzeniu, jeśli rządowy program polityczny będzie sprzeczny z ich punktem widzenia. NRD I RFN członkami Komitetu Rozbrojeniowego NOWT JORK (PAP) Tto- mitet Polityczny Zgromadzę nia Ogólnego NZ uchwalił rezolucję zatwierdzającą rozszerzenie składu uczestników konferencji Komitetu Rozbrojeniowego w Genewie o pięć państw: NRD, RFN. Iran, Peru i Zair. Delegacja polska jest współautorem rezolucji w sprawie rozszerzenia składu ge newskiego Komitetu Rozbro jeniowego. Komitet Polityczny Zgromadzenia Ogólnego przystąpił do omawiania projektów rezolucji dotyczących dalszych, konkretnych wysiłków ONZ w dziedzinie powstrzymania wyścigu zbrójeń* 50 osób utonęło w Nilu KAIR (PAP). Kafrsk! dziennik „Al Ahram" doniósł w sobotę, ze wszyscy pasażerowie łodzi, która 15 bm. wywróciła się na Nilu w pobliżu miasta Disouk (140 km na północ od Kairu), najprawdopodobniej ponieśli śmierć. Łódź zabra ła na pokład około 50 osób. tj, dwukrotnie więcej, niż mogła. Wszyscy pasażerowie wracali z uroczystości religijnej na zachodnim brzegu Nilu. Do tej pory odnaleziono zwłoki jedynie 11 ofiar. Egzekucje spiskowców PARYŻ (PAP). Jak (!obo-»i ag«ncja Franc* Pr««#e z Freetown, były minister finansów Sierra Leone, Moha-med Sorte i 14 innych osób zostało akazasnych przez tąd na karę śmierci przez rozstrzelanie za „zdradę stanu". Proces, który trwał po nad dwa miesiące, był następstwem próby zamachu stanu, zorganizowanej S0 lipca br., w czasie gdy prezydent Sierra Leone, Siaka Sterem przebywał za granicą. Plaga porwań we Włoszech We Włoszech podniesione alarm: w kraju szerzy się no wy rodzaj przestępstw, polegających na porywaniu osób z bogatych środowisk w celu uzyskania okupu. W ciągu ostatnich dni — trzy porwania, niemal jedno za drugim. W czwartek 14 bm. wieczorem został uprowadzony, w chwili gdy wracał do domu 28-letpi Luigi Genghini, syn właściciela salonu samochodowego w Mediolanie. Bandyci zażądali okupu w wyso kości 2 mld lirów. W piątek po południu w Brescii trzech osobników, jadących furgonetką, zablokowało drogę samochodowi, którym jechał 24-letni Giuseppe Lucchini, syn wielkiego przemysłowca, właściciela trsf*^ kut. Do- tychczas brak jakiejkolwiek wiadomości o losie uprowadzonego. Nie ma również wia domości o porwanym przed trzema dniami sprzed szkoły 14-letnim Gianfranco Cioce synu znanego architekta z Bari. Jedno lub nawet dwa por wania dziennie — zjawisko to zaczyna przybierać naprawdę niepokojące rozmiary. Prasa włoska zauważa i-ronicznie, że dawno już minęły czasy kryjących się w niedostępnych górach rozbójników z Sycylii i Sardynii. Obecnie bandyci działają w samym centrum Mediolanu. Nie ulega wątpliwości, że dysponują sprawną i szeroko rozgałęzioną organizacją, typu mafijnego, Kto się kryje za nową ma fią i kto finansuje ten kosztowny „przemysł", wymagający olbrzymiej sieci zaufanych informatorów oraz zręcznych i bezwzględnych wykonawców? Na to pytanie, mimo odkrycia w ostatnich miesiącach kilku przypuszczalnych przywódców i człon ków przestępczych organizacji, wciąż brak odpowiedzi. Miejscowa prasa apeluje do władz policyjnych i sądo wych o większą operatywność, podkreślając, że w o-becnej kryzysowej sytuacji brak skutecznego działania w tej mierze potęguje ogólną atmosferę napięcia i niepewność* (PAP). Sielski obraz Wspólnego Rynku. Rys. „Rabotnlczezko Dęło" (Bu!garU$ G/os Koszaliński nr 322 i KRAJU I WOJEWÓDZTWA. Strona 3 II! Konferencja Sprawozdawczo Wyborcza PZPR w Urzędzie Wojewódzkim III Konferencja Sprawozdawczo Wyborcza Komitetu Zakładowego PZPR przy Urzędzie Wojewódzkim o-maWiała w sobotę 16 bm. działalność tej organizacji partyjnej od grudnia 1972 i. do listopada br., a wiec okres trudny w pracy rao narodowych — okres reorganizacji. W konferencj KZ uczestniczyło 92 delegatów reprezentujących wszy-skie OOP. Podstawa do dyskusji stały się't wprowadzenie wygłoszone przez I sekretarza ustępującej egzekutywy KZ — to w. Henryka Białkowskiego oraz informacja wojewody koszalińskiego — tow. Stanisława Macha. W dyskusji, w której głos zabrało 14 dyskutantów wystąpił sekretarz KW tow. Michał Piechocki, który zapoznał konferencję z problemami województwa roz- wiązywanymi aktualnie przez instancje wojewódzką Na konferencji wybrano nowe władze organizaci partyjnej przy Urzedzie Wojewódzkim Na ich czele jako I sekretarz stana' tow. .Józef Hok. W koń co we i części obrad głos zabrał I sekretarz KW PZPR — tow. Władysław Kczdra. W swym wystąpię niu podkreślił on m. in., żf od stylu działania orsani zacji partyjnych przy Urzędzie Wojewódzkim i urze dach powiatowych zależy w istotnej mierze praca tych urzędów, ich wkład w realizacje przyjętych programów rozwoiowych Z env Koszalińskiej do roku 1980 i 1990. Konferencja uchwaliła także program działania n? następna kadencje Komitetu Zakładowego (JLB) WKRÓTCE NOWE 100 i 500-ZŁ0TÓWKI Wyciągi i sprzęt przed sezonem narciarskim krakow . w wie- lu górskich miejscowościach ziemi krakowskiej panują już dobre warunki narciarskie. Ale pełny sezon sportów zimowych rozpocznie się dopiero w połowie grud nia, do tego czasu otwartych zostanie ponad 60 wy pożyczalni sprzętu turystycz no-sportowego. Placówki te obecnie uzupełniają sprzęt dokonują przeglądów i jego konserwacji. Narciarze będą mieli tak że do dyspozycji 120 wycią gów, a więc o 40 więcej niż w minionym sezonie zimowym. Najwięcej tych urządzeń czynnych będzie w rejonie Zakopanego i w powiatach Nowy Targ i Ży wiec. w pobliżu wyciągów przygotowuje się stoki zjazdowe. Przy końcu bieżącego roku t na początku przyszłego wejdą do obiegu nowe banknoty 100 i 500-złotowe. Nowe banknoty są jednakowych rozmiarów: 138y 63 mm. Znacznie więc mniejsze od dotychczasowych I w związku z tym łatwiejsze w użyciu i przechowywaniu. Papier, na którym są wydrukowane, opracowany został według nowej receptury i jest trwalszy od poprzedniego. Podstawowym kolorem banknotu 100-złotowego jest czerwony, a 500-złotowego brązowy. Fot. CAF FESTIWAL SŁUCHOWISK RADIOWYCH WARSZAWA (pap). W Warszawie rozpoczął się I Festiwal Słuchowisk Polskich, zorganizowany z inicjatywy Polskiego Radia i Związku Literatów Polskich W programie 3-dniowyeh przesłuchań zaprezentowanych zostanie 15 utworów Słuchowiska te zrealizował Teatr Polskiego Radia w o-kresie ostatnich dwóch lat. Najlepsze utwory zostaną nagrodzone. tam Lato 0HP - 74 Najlepszym hufcom puchary i nagrody KOSZALIN. Przebieg tegorocznej akcji letniej szkolnych hufców pracy w naszym województwie był tematem spotkania zorganizowanego z inicjatywy WTK OHP. Oceniając akcję „Lato Komisja oceniająca wyniki współzawodnictwa prowadzonego w wakacyjnych hufcach przyznała najlepszym zgrupowaniom i kierującym nimi działaczom OHP odznaczenia, puchary, dyplomy i nagrody. Decy- OHP-74" stwierdzono między, zją Rady Głównej FSZMP Rybacy na lądzie innymi, że z każdym rokiem wzrasta liczba młodzieży, która w ramach hufców pracy organizuje sobie wypoczynek w okresie wakacji. Jest to bardzo cenna forma wypoczynku, bowiem młodzież uczestniczy w licz nych imprezach społeczno--kulturalnych i sportowych, a ponadto wykonuje potrzebne województwu zadania produkcyjne. W tym ro ku do wakacyjnych hufców zgłosiło się około 3.820 dziew cząt i chłopców ze szkół na szego województwa oraz po nad 2.300 osób z innych re gionów kraju. Najwięcej pracowało w przedsiębiorstwach rolnych i budowlanych, następnie w leśnictwie, gospodarce komunalnej i zakładach usługowych. Młodzież w codziennym działaniu realizowała przyjęte w programie hasło: ,.Wydajną pracą witamy 30-lecie PRL". — 8 zasłużonych działaczy OHP zostało udekorowanych srebrnymi i brązowy mi odznaczeniami im. Janka Krasickiego. Okolicznościowe puchary wręczono delegacjom: Zasadniczej Szkoły Zawodowej nc 1. Ze społu Szkół Medycznych, Technikum Budowlanego, Zasadniczej Szkoły Zawodowej i Technikum Mechanicznego w Koszalinie. w grupie młodzieży pracującej w przedsiębiorstwach rolnych wyróżniono hufce wakacyjne z zasadniczych szkół rolniczych w: Łodzie-rzy, Połczynie Zdroju, Człu chowie i Jastrowiu. Dyplo my uznania i proporczyki wręczono przedstawicielom średnich szkół ogólnokształcących i zawodowych w Człuchowie, Koszalinie, Słupsku, Świdwinie i Złotowie. (ś) Projekt ustawy o uposażeniu żołnierzy warszawa (pap). Do laski marszałkowskiej wpłynął rządowy projekt ustawy o uposażeniu żołnierzy opracowany w ramach porządkowania aktów prawnych i ma jący na celu zastąpienie znacznie zdeaktu-alizowane) ustawy w tej sprawie z 1958 r. Projekt, obok dostosowania do zmian wynikających z ustawy „O powszechnym obowiązku obrony PRL" i ustawy o służbie wojskowej żołnierzy zawodowych, przewidu je również szereg zmian merytorycznycn. M. in. wprowadza upoważnienie dla ministra obrony narodowej do określenia zasad zaliczania okresów pracy cywilnej wykonywanej przed powołaniem do zawodowej służby wojskowej, w określonym zawodzie — do wysługi lat, od której uzależniona jest wysokość uposażenia według stopnia wojskowego. Inna zmiana przewiduje podniesienie górnego pułapu odprawy dla żołnierzy zwalnianych z wojskowej służby zawodowej z 5-miesięcznego do 8 miesięcznego uposażenia. Pełna 6-miesięczną odprawę beda mogli otrzymywać żołnierze, którzy maja co najmniej 25-letnią wysługę. Rozwiązanie to w większym niż dotychczas stopniu preferuje długoletnią służbę zawodową, a nie hamuje procesu odmładzania kadry. Jedno z postanowień projektu przewiduje możliwość przyznawania zasiłku na utrzymanie rodziny żołnierzom pełniącym służbę wojskową w charakterze kandydatów na żołnierzy zawodowych oraz żołnierzom odby wającym 12-miesięczne przeszkolenie wojskowe w ramach wojskowego szkolenia studentów — jeżeli maja na utrzymaniu niezdolnych do pracy członków rodziny. PRAWIE 212 MILIARDÓW ZŁ W PKO WARSZAWA (PAP) Stan .vkładów pieniężnych w ?KO na rachunkach o-^zczędn ości owych oraz na rachunkach bieżących i roz liczeniowych osiągnął w dniu 31. października 1974 roku 211 miliardów 584 miliony złotych. W październiku br. wkła dy pieniężne wzrosły o 2 miliardy 212 milionów złotych, a w okresie 10 miesię cy br. — o 32 miliardy 32 miliony złotych. Stały wzrost wkładów u- możliwia PKO udzielanie coraz większych kredvtów społeczeństwu na zakup różnych towarów i usług. Film o teatrze „Pantomimy" WROCŁAW (PAP). Zes- pół teatru „Pantomimy" przebywał w atelier Wrocławskiej Wytwórni Filmów Fabularnych — gdzie wystą pił w hali zdjeciowej przed kamerami filmowców z warszawskiej WFD. Pod kierunkiem reżysera Franciszka Fuchsa realizują oni film o słynnym w kraju i za granicą teatrze Henryka Tomaszewskiego. Nowy film dokumentalny pt „Pan tomima" realizowany jest na taśmie kolorowej. Widok floty 49 kutrów Przedsiębiorstwa Połowów i Usług Rybackich „Korab* zacumowanych w usteckim porcie (na zdjęciu) nie nale ży teraz do rzadkości. Jesień ne sztormy uniemożliwiają wyprawy rybaków na bałtyr kie łowiska. Rybacy większość czasu spędzają na lądzie. Jak nas poinformował zastępca dyrektora do spraw połowów PPilJR „Korab" w Ustce — Janusz Korcz — już od trzech lat z rzędu, czwar ty kwartał jest wyjątkowo niepomyślny dla rybaków Ostatnio flota „Korabia" wy płynęła na łowiska, ale wszystkie kutry powróciły s do portu. Plon wyprawy wy » niósł zaledwie 100 skrzyń roz [ maitego gatunku ryb. * (wir) s Fot. I. Wojtkiewicz Dwcie niemowląt zginęła w płomieniach WALCZ. Tragedia i — -grała się przedwczoraj po południu w domu mieszkalnym, przy ul. Zdobywców Wału Pomorskiego 65. Od rozgrzanego piecyka elek- trycznego zapalił się stojący obok fotel. Jedna z sąsiadek, widząc wydobywające się z mieszkania kłęby dymu wezwała straż pożarną. Po wyważeniu drzwi w mieszkaniu zastano uduszone od dymu dwie osiemna-stomiesięczne siostry — Izabelę i Al:cję Masłowskie, których matka wyszła po zakupy, (hz) 18 BM. — PONIEDZIAŁEK CZŁOPA, godz. 16 — wykład na temat: „Psychologiczne i socjologiczne uwarunkowania postaw". SŁUPSK., na Studium Wiedzy Społeczno--Politycznej, godz. 16 — wykład i seminarium na temat: „RPP i lewica socjalistyczna na czele walki klasy robotniczej z dyktaturą sanacyjną". USTKA, godz. lfi — wykład na temat: „Mo nopolistyczne stadium kapitalizmu. Leninowska teoria imperializmu". WAŁCZ, godz. 16 — wykład na temat: „Monopolistyczne stadium kapitalizmu. Leni nowska teoria imperializmu". 19 BM. — WTOREK BIAŁOGARD, godz. 16 — wykład i seminarium na temat: „Dialektyczny determi-nizm. Marksistowska teoria poznania. Materializm historyczny jako metodologia nauk humanistycznych". BYTÓW, godz. 15.15 — wykład na temat: „Monopolistyczne stadium kapitalizmu. Leninowska teoria imperializmu". DRAWSKO, godz. 16 — konwersatorium na temat,: „Klasy i procesy klasowe w społeczeństwie socjalistycznym". E OSZ ALIN, na Studium Wiedzy Społeczno-Politycznej, godz, 16 — wykład i seminarium na temat: „Podstawowe czynniki wzrostu dochodu narodowego na obecnym etapie rozwoju Polski Ludowej. System planowania i zarządzania w gospodarce socjalistycznej". bydzien na WUML SŁUPSK, na Studium Podstaw Marksizmu--Leninizmu, godz. 16 — konwersatorium i seminarium na temat: „Podstawowe kategorie i prawa materializmu historycznego. Walka klas — motor historii". SZCZECINEK, godz. 16 — wykład na temat: „Monopolistyczne stadium kapitalizmu. Leninowska teoria imperializmu". ŚWIDWIN, godz. 15.15 — konwersatorium i seminarium na temat: „Podstawowe kategorie i prawa materializmu historycznego. Walka klas — motor historii". ZŁOTOW, godz. 16 — wykład I seminarium na temat: „Państwo socjalistyczne — — rozwój i perspektywy. Klasa robotnicza a chłopstwo". 2Q—21 BM. — ŚRODA I CZWARTEK SZCZECINEK, KP PZPR - dwudniowa sesja kursu teorii i praktyki propagandy socjalistycznej dla kierowników gminnych ośrodków propagandy partyjnej z powiatów: Bytów, Człuchów, Drawsko, Miastko, Szcze- cinek, Walcz i Złotów. Początek zajęć o dżinie 10. 22 BM. — PIĄTEK CZŁUCHÓW, godz. 16 — wykład ną te-' mat: „Ogólna charakterystyka kapitalizmu. Leninowska teoria imperializmu". DARŁOWO, godz. 17 — wykład na tematł „Monopolistyczne stadium kapitalizmu. Leninowska teoria imperializmu", GRZMIĄCA, godz. 16 — wykład na tematt „Czynniki determinujące i kształtujące świa topogląd jednostek i społeczeństwa. Warunki życia (byt społeczny, wychowanie, kszfał-cenie, nauczanie, rozwój naukowego poznania)". KOŁOBRZEG, godz. 16 — wykład na temat: „Monopolistyczne stadium kapitalizmu. Leninowska teoria imperializmu". KOSZALIN, na Studium Podstaw Marks!-zmu-Leninizmu, godz. 16 — konwersatorium na temat: „Klasy » procesy klasowe w społeczeństwie socjalistycznym". LIPKA, godz. 16.30 — wykład na temati „Proces kształtowania się poglądów i postaw ludzkich", MIASTKO, godz. 16 — wykład I seminarium na temat: „Dialektyczny determinizrn. Marksistowska teorią poznania. Materializm historyczny jako metodologia nauif humanistycznych". UWAGA! Wszvstkich zainteresowanych wymienioną problematyka informujemy, f# na prawach wolnych słuchaczy mogą braó udział w zajęciach. Strona 10 SPORT G/os Koszaliński nr 3ź2 Polscy pięściarze pokonali NRD 14:8 Tradycji stało się zadość. 16. międzypaństwowe spotkanie bokserskie Polska — NRD rozegrane w Poznaniu — mimo eksperymentalnego składu naszej drużyny zakończyło się zwycięstwem gospodarzy 14:8. Walki były bardzo zacięte i wyrównane, a najlepsze stoczyli: Gotfryd z mistrzem Europy Foerstercm (w wadze piórkowej) oraz brązowy medalista mistrzostw świata w Hawanie — Kicka ze Spil-skim (w wadze półśred-niej). Na konferencji prasowej zwołanej bezpośrednio' po meczu tre ner zespołu NRD Peter Thomas podkreślił szczególnie wysokie wyrobienie sportowe publiczności poznańskiej oraz kilka dobrych walk tego ciekawego meczu. Według jego oceny Sachse wygrał pierwsza i trzecią rundę 1 powinien wygrać walkę. Za najlepszego pięściarza meczu u-waża Zbigniewa Kicke. Trener zespołu polskiego, dr Wiktor Nowak, debiutujący jako sekundant w meczu między państwowym zapoznał dziennikarzy z trudnościami, i akie miał przy zestawieniu składu. Mahmed Camerd — sędzia neutralny (Turcja); ,,Bardzo zacięte poiedynki, piękna hala i świetna, znająca się na boksie publiczność. Klasą dla siebie był Kicka. a najbardziej zacięty pojedynek stoczyli Gotfryd i Foer-ster'\ Constantin Chriac — sędzia neutralny (Rumunia): „Mecz wbrew pozorom i zaciętości był dość łatwy do sędziowania. Macie w Polsce wielu utalentowanych pięściarzy, gdyż z takimi zawodnikami jak Strasburger Jagielski czy Łuszczyński spotykam się po raz pierwszy, a wielu Polakom już sędziowałem Świetna była atmosfera na meczu". • * • Wyniki walk — od w. papierowej do ciężkiej (na pierwszym miejscu Polacy: Srednicki zdobył punkty walkowerem z powo du choroby Geilicha; Strasburger wygrał z Gertenbachem; Jagielski wypunktował Rocke; Gotfryd pokonał Foerstera: Oset-kowski przegrał z Radowskim; Jakubowski znokautował w II rundzie Rachfelda; Kicka wygrał jednogłośnie na punkty ze Spilskim; Rybicki uległ Wernerowi; Łuszczyński został poddany przez sekundanta w II starciu Wittenbnrgowi; Gortat zwy ciężył Sachse; . RiegMski przegrał w I rundzie na skutek prze wagi Fanghanela. Na ringu w Słupsku Czarni - Gwardia 12:8 W meczu o drużynowe 4 mistrzostwo okręgu Czarni Słupsk pokonali Gwardię Koszalin 12:8. Żeby nie było złudzeń spotkanie w Słup sku nie rokuje boksowi ko szalińskiemu sukcesów w przyszłości, a przecież na ringu walczyły dwie czołowe drużyny województwa. Bezspornie najlepszym zawodnikiem spotkania był walczący w wadze półciężkiej Kaczmarski z Czarnych, który bardzo szybko rozprawił się z młodziutkim Iwańskim. Sekundant Gwardii poddał swego zawodnika po serii szybkich i ciężkich ciosów Kaczmarskiego. Znacznie większą niespodzianką in minus jest aktualna forma Dragunowicza Wygrał on swą walkę, bo jego przeciwnikiem był bo kser niewiele jeszcze umiejący i walczący nieczysto. W młodej drużynie koszalińskiej można wyróżnić Parackiego i stylowo walczącego Byczyńskiego. Ten ostatni ma chyba przed sobą przyszłość. Oto wyniki walk od w. muszej do ciężkiej (na pierwszy miejscu gospodarze): Bartnik wygrał ze Szmajchelem po walce przypominającej pierwszy krok bolsser ski; Kuczyński przegrał jednogłośnie z Parackim; król pokonał Drąga, któremu kondycji 1 umiejętności starczyło tylko na jedną rundę; Mielnic/ek po najładniejszej walce dnia wysoko wypunktował Pazio; Loksztajn przegrał jednogłośnie z Byczyń-skim, który pokazał, że lewy prosty jest ciosem podstawowym; Lis po bezbarwnej walce przegrał z Dominikowskim; Kuć nie namęczył się zbytnio z Przy godą, którego sędzia zdyskwalifikował w II rundzie; Draguno-wicz wygrał na skutek przewagi w drugiej rundzie z Marcinowi-czerrr Kaczmarski tylko minutę potrzebował na pokonanie Iwańskiego. którego poddał sekundant. W wadze ciężkiej Sobczyk (Gwardia) zdobył punkty walko werem z powodu braku przeciwnika. (hm) DWIE PORAŻKI KOSZYKAREK SZS-AZS Po serii zwycięstw w II lidze koszykówki kobiet SZS AZS Koszalin rozegrał kolejne mecze w Szprotawie, doznając nieznacznych porażek z miejscową Spro-tavią (trzeci zespół II ligi z ubiegłego sezonu). W pierwszym meczu minimalną przewagę posiadały ko-szykarki miejscowego zespo łu, a największa ich przewa ga wynosiła 12 pkt. Dobra gra w końcówce koszalinia-nek spowodowała, że w 37 minucie wynik brzmiał 58:57 dla Sprotavii. Jednak ostatnie 2 min. zaważyły o końcowym sukcesie miejscowego zespołu 64:59 (36:27). W drugim meczu koszali-nianki zagrały bardzo dobrze i były o krok od sukcesu. W 30 min. prowadziły już 47'37, by w kilka minut później stracić przewagę do rutynowanych przeciwniczek i wynik, brzmiał 49:48. Jeszcze na kilka sekund przed ostatnim gwizdkiem sędziów były w posiadaniu piłki, jednak nie zdołały uzyskać decydującego kosza, gdyż niecelne podanie naszej zawodniczki zostało przechwycone przez miejscowy zespół, dzięki czemu odniósł on szcześliwe zwycięstwo. Zwyciężyła Sprotavia 59:58 (29:36). Mimo tych porażek kosza-linianki zaprezentowały się dobrze i ty lica pech pozbawił je jednego zwycięstwa. Najwięcej punktów w poszczególnych meczach zdobyły dla AZS! Wołu je w? cz — 25 i 17, Solis 14 i 10 oraz Pilecka 12 i 17. UDANY REWANŻ SIATKAREK CZARNYCH W spotkaniu o mistrzostwo II ligi w siatkówce kobiet ro zegranym w Gdańsku, zespół Czarnych pokonał miejscową Gedanię 3:2 (15:11, 6:15, 12:15 15:12, 15:5). Mecz był niezwykle zacięty i mimo że Gedania prawa dziła w setach 2:1 ostateczne zwycięstwo odniosły siat karki Czarnych. W czwartym secie Gedania objęła prowadzenie 9:6 a następnie 12:11 i wydawało się. że odniesie ponowne zwycięstwo, wówczas dobra gra Duchnowskiej i Kuś w obronie oraz Jędrzejczak i Lemańczyk w a-taku przechyliły zwycięstwo na korzyść słupszczanek. Pią t- set zakończył sie łatwym zwycięstwem zespołu Czarnych. (jotes)_ POD KOSZEM " EKSTRAKLASY W spotkaniach o mistrzostwo I ligi w koszykówce kobiet uzyskano wyniki: ŁKS - SZS-AZS Pruszków 93:50, Wisła — AZS Poznań 62:45, Spójnia Gdańsk — Stomil Olsztyn 75:66. Olimpia — Polonia W-wa 61:69, Lech — AZS W-wa 83:54. W spotkaniach mężczyzn padły wyniki: Lublinianka — Gór nik Włb. 67:61, Start - Górnik 85:66, Wybrzeżę — Pogoń 100:77. Wisła — Legia 93:84, Start -Śląsk 86:75, Spójnia — Lech 89:84. Wybrzeże — Lech 84:67. • 11 "MW »H ■MMMMMMMMMMMMii TOTEK I losowanie 8, 18, 20, 29, 34, 40, dodatk. 47 II losowanie 19, 25, 29, 37, 41, 48 dodatk. 22 Końcówka banderoli! 812464 W W samym Kołobrzegu nie ma jeszcze krytego basenu pływackiego, ale za kilka lat miasto ma otrzymać aż dwa takie obiekty. Można będzie wówczas rozwinąć sport pływacki. By nie zaczynać od początku, już teraz szkoli się narybek, korzystając z basenu górników w pobliskim Podczelu. Prawie 150 uczniów klas pierwszych szkół kołobrzeskich uczęszcza trzy razy w tygodniu na zajęcia szkółki pływackiej Z tej grupy wyłonionych zostanie 60 najzdolniejszych dzieci, które będą kontynuowały ćwiczenia. Od początku przyszłego roku planuje się też prowadzić naukę pływania dla starszych dzieci z kołobrzeskich przedszkoli. Być może z tyci najmłodszych wyrosną przyszli mistrzowie pływaccy. Ńa zdjęciach: nauka pływania dla dzieci z klas III Szkoły Podstawowej nr 4 w Kołobrzegu. _Fot. ,7. Patan Darzbór -Stomil II 92:43 Bardzo dobrze spisały się koszykarki Darzboru Szczeci nek, które w meczu o wejście do II ligi pokonały wysoko rezerwy I-ligowego Sto milu Olsztyn 92:43 (42:18). Ca ły zespół zagrał niezwykle ambftnie, odnosząc zdecydowane zwycięstwo. Dla zespo łu Szczecinka najwięcej punktów zdobyły: Florczak — 32, Życka — 28, Krawczyk — 15, Robak — 9, a dla Stomilu: Paszkiewicz — 10, Bogdanowicz — 9 i Plewa — 5 pkt. BAŁTYK II — WTS ORZEŁ 61:76 W spotkaniu o mistrzostwo województwa w koszykówce mężczyzn rezerwy Bałtyku Koszalin doznały porażki z Orłem Wałcz 61:76 (23:29). W meczu tym najwięcej punktów dla koszalinian zdobyli: Ziętarski — 15, Włodarczyk — 13, Zmitrowicz — 11 a dla Orła: Szypuła — 37, Celach — 18, Soroko — 9, W SKRYCIE ♦ PIŁKARZU ręczni Węgier przegrali niespodziewanie w Ki- jowie 20:22. z reprezentacją Ukrainy Na ll-Iigowym froncie OSTATNIE AKORDY JESIENI Wczoraj zapadły rozstrzyg nięcia w II lidze piłkarskiej, jeśli chodzi o premię jesieni. Na półmetku mistrzowskiej batalii pierwsze miejsce w grupie północnej wywalczyli piłkarze łódzkie go Widzewa nawet mimo po * rażki z Bałtykiem. Meczem nr 1 ostatniej kolejki było spotkanie w Gdańsku między Stoczniowcem a Motorem. Zespół gdański zaprze paścił szansę zdobycia tytu łu mistrza jesieni, uzyskując bezbramkowy wynik z Motorem. Nie powiodło się również drugiemu zespołowi z Gdańska — Lechii, która także miała szanse na zdo bycie pierwszego miejsca na półmetku. Niestety, porażka z Avią przekreśliła nadzieje kibiców tej drużyny. Druży nę Lechii czeka jeszcze w najbliższą niedzielę zaległe spotkanie z Ursusem w Gdańsku. Drugi zaległy mecz odbędzie się w Wałbrzychu między Zagłębiem a Arką. Przykry zawód na poźeg nanie jesiennej rundy spra wili swoim kibicom piłkarze Gwardii, przegrywając wysoko w Szczecinie z Ar konią. Drużyna z Lasku Ar-końskiego zrewanżowała się gwardzistom za wysoką po raźkę poniesioną w ubiegłym sezonie w Koszalinie. Piłkarze szczecińscy wygrali w identycznym stosunku co Gwardia z nimi w wielkanocną sobotę bieżącego roku (4:1). Porażka kosztowała naszych piłkarzy obniżenie lokaty w tabeli na feralne 13. miejsce. Piłkarzy naszych — przy jednakowej liczbie punktów — wyprzedziła Arkonia korzystniejszą różnicą bramkową. Nie jest to jeszcze ostateczne miejsce obu zespołów Jeśli Arkonia przegra w zaległym meczu z Zagłębiem nawet tylko 1:0 — wówczas nastąpi zamiana miejscami, ponieważ przy jednakowej różnicy bramkowej o wyższej lokacie decyduje wyższa liczba strzelonych bramek. Gwardziści zdobyli ich 15, a Ar konia — 12. W grupie południowej zgodnie z przewidywaniami tytuł mistrza jesieni zdobyła rzeszowska Stal. (sf} Arkonia - Gwardia 4:1 Tak wysokiej porażki Gwardii z Arkonią 1:4 (0:1) nie przewidywali nawet najwięksi pesymiści. Bramki dla gospodarzy zdobyli: Tuszyński 2 w 23 i 68 min. Łężak w 57 min. i Kwiatkowski w 88 min. Jedyną bramkę dla Gwardii strzelił Gilewski w 78 min. Sędziował p. Gaj dziński z Opola. Jak nas poinformował red. T. Kalinowski z „Głosił Szczecińskiego", wynik meczu nie odpowiada przebiegowi gry. Zespół koszaliński był równorzędnym partnerem gospodarzy. W pierwszej części meczu ko-szalinianie posiadali nawet okresami dość sporą przewagę. Gospodarze prowadzę nie zdobyli w dość przypad kowy sposób. Po rzucie wol nym piłka odbiła się od pleców Kowalczyka i wpad ła do siatki bez interwencji Małeckiego. Po przerwie gra była nadal równorzędna, w 57 min. Małecki po strzale Łężaka, nie próbował nawet interweniować, licząc że piłka przejdzie obok słupka Bramka ta wyprowadziła go z równowagi. Golkeaper Gwardii od tego momentu bronił niepewnie. Również dwie pozostałe bramki pad ły z jego winy. Nawet po utracie drugiej bramki gwardziści nie załamali się, przechodząc do kontrataków. Napastnicy mieli kilka okazji zdobycia bramek, lecz strzelali niecelnie, bądź za słabo i piłka stawała się łupem bram karza Arkonii. Była to bardzo pechowa przegrana koszalinian i to w dodatku najwyższa w tej rundzie. STANISŁAW FIGIEL 0 wejście do II ligi Derby Koszalina wygrał * SZS-AZS Oczekiwany z dużym zainteresowaniem w Koszalinie mecz w koszykówce mężczyzn o wejście do II ligi pomiędzy lokalnymi rywalami Bałtyku i AZS zgro madził prawie komplet widzów w hali Gwardii. Spotkanie mimo że nie stało na najwyższym poziomie dostarczyło wiele emocji okresami było nawet dramatyczne. I tym razem bliżej końcowego sukcesu byli koszykarze Bałtyku, którzy minimalnie ulegli AZS 71:72 (29:47). Pierwsza część spotkania toczyła sie pod dyktando akademików, którzy po zastosowaniu presin-gu na całym boisku uzyskali wyraźna przewagę- i dzięki celnym strzałom Ze-liga (21 pkt) panowali zdecydowanie. Kiedy wydawało się, że odniosą oni rekordowe zwycięstwo, zespół Bałtyku . po przerwie przeszedł dziwną metamorfozę, nie tylko odrobił straty z pierwszej części ale w ostatniej minucie obiał prowadzę nie 1 pkt. Dopiero celny rzut z dystansu Kaniewskiego zadecydował o szczęśliwym zwycięstwie akademików. Niestety, wychowankowie trenera Olejniczaka zagrali bardzo słabo w obronie, będąc bezradnymi wobec duetu braci Kuińskich. Najwiece.i punktów dla Bałtyku zdobyli: K. Kuiński — 22, Cz. Kuiński — 21. Płóciennik — 12;.a dla AZS: Zelig - 23, Kon-draszuk — 10, Stroiński i Kozłowski — po 8, Doliński — 7. • ♦ « I tym razem nie popisali się sędziowie z Torunia (Tuleya i Kulla), którzy swymi werdykta mi wprowadzili wiele chaosu w grze i wiele wesołości nu trybunach, Uważamy, że na- tak ważne pojedynki należy desygnować arbitrów o wyższych kwalifikacjach, niż para toruńska, Kotwica - Gryf Wejherowo 59:50 Miłą niespodziankę swym sympatykom sprawili koszykarze Kotwicy Kołobrzeg, wygrywając z silnym zespołem Gryfa Wejherowo 59:50 (32:29). Przez cały mecz nie znaczną przewagę posiadała Kotwica prowadząc różnicą 4—5 pkt, odnosząc zasłużone zwycięstwo. Najwięcej punktów dla Kotwicy zdobyli: Ogiński i M. Jabłoński — 16 i Stachowiak — 8, a dla Gry fa: Boch — 16 i Tokarski —r 11 pkt. * W MECZU półfinałowymi o Puchar Europy w zapasach w stylu wolnym CSKA Sofia poko Aał Witten (RFN) 9:1. * POGROMCA Wojciecha Fi-baka — Amerykanin Jeff tóoro-wiak oraz Karl Meiler (RFN) weszli do finału halowego turnieju „Grand Prix" w Oslo. 22-letni Borowiak pokonał Meksykanina Loyo-Mayo 6:4, 6:4. W Paryżu w meczu z cyklu eliminacji piłkarskich mistrzostw Europy (grupa VII) Francja zremisowała z NRD 2:2 (0:1). Bramki zdobyli: dla Francji —■ Guillou (79. min.) i Gallice (89. min.), a dla NRD Sparwasser *25. min.) i Kreiscbe (57. min.}, Lech — Legia 2:1 Gwardia — Śląsk 0:2 Zagłębie — Górnik 3:3 Stal — Szombierki 0:1 Polonia — ROW 0:9 Ruch — Arka 6:0 ŁKS — GKS Tychy 1:1 Wisła — Pogoń 3:0 Ruch 21:3 31—7 Stal Mielec 18:8 17—10 Lech 16:10 16—16 Zagłębie Sosn. 14:12 17—14 Wisła 14:12 17—14 Śląsk Wr. 14:12 14—14 Górnik 13:13 22—17 Szombierki 13:13 21—17 GKS Tychy 12:14 14—12 ROW Rybnik 12:12 11—12 Legia 10:14 14—15 Gwardia 10:14 7—12 Arka 10:16 11—22 Pogoń 9:15 4—12 Polonia 9:15 6—16 ŁKS Lódź 7:19 9—21 GRUPA PÓŁNOCNA Arkonia — Gwar la 4:1 Warta — Polonia 0:3 Stomil — Stal Stocznia 1:1 Avia — Lechia 1'® Ursus — Olimpia 0:0 Bałtyk — Widzew Stoczniowiec — Motor 0:0 Zawisza — Zagłębie Włb. 3:1 Mecz rozegrano awansem 3 bm. Widzew 19:11 16—9 Motor 19:11 14—11 Stoczniowiec 18:12 24—14 Zawisza 13:12 17 12 Bałtyk 17:13 14-13 Lechia 16:12 17 9 Olimpia 16:14 17 11 A via 1^:14 12-10 Stomil 15:15 12—11 Stal Stocznia 15 15 13—19 Zagłębie Włb. 13:15 15 14 Arkonia 13:15 12 14 Gwardia 13:17 15 Ursus 13:15 9 14 Polonia 10-20 10-17 Warta 5:25 4—23 Do zakończenia jesiennej rundy pozostały dwa zaległe mecze Lechia — Ursus i Zagłębie Włb. — Arkonia. GRUPA POŁUDNIOWA Metal — G. Wojkowice 12 GKS Katowice — Siarka 3:1 Wisłoka — Piast n'l Urania — Star 0 1 AKS Niwka — Moto Jelcz 0:0 Sparta — Stal St. Wola 0:0 Odra — Radomiak 3:0 Stal Rzeszów — BKS Bielsko 1:1 Stal Rzeszów 21:9 22- -10 GKS Katowice 20:10 21 — ■10 Stal St. Wola 18:12 19— ■11 BKS Bielsko 18:12 19— ■12 Urania 17:13 15— -10 Moto Jelcz 16:14 13— -18 Odra 15:15 18—8 Piast 15:15 17- 11 Star 14.16 8— 12 G. Wojkowice 14:16 17— 22 Radomiak 14:16 9— -17 Siarka 13:17 15- -20 Wisłoka 12:18 11— 17 Sparta 11:19 8—17 Metal 10:20 9— •17 AKS Niwka 10:20 9- -22 m ■ WODĘW0DZKA SŁAWA — BAŁTYK 1:2 Wczoraj, w Sławnie odbyło się zaległe spotkanie piłkarskie o mistrzostwo klasy wojewódzkiej między miejscową Sława a Bałtykiem Koszalin. Mecz zakończył się zwyciestwem piłkarzy koszalińskich 2:1. Po tym meczu, Bałtyk awansował w tabeli na czwarte miejsce. Sławie pozostało jeszcze zaległe spotkanie % rezerwami Gwardii. Czarni 26:0 48- -7 Gwardia II 19:5 30- -11 Gryf 18:8 30- -14 Bałtyk 16:10 24—18 Olimp 14:12 26- -22 Iskra 12:14 20- -19 Victoria 12:14 11- -13 Granit 11:15 13- -18 Start 11:15 10- -18 Sława 10:14 16- -21 Darzbór 10:16 13- -21 MZKS Darłowo 10:16 14- -22 GLKS Wielim 7:19 10- -37 LKS Loch .4:22 4—3