PROLETARIUSZE WSZYSTKICH KRAJÓW ŁĄCZCIE SIĘ i ORGAN KOMITETU BOK XXIII Nr 309 (7171) WTOREK, 5 LISTOPADA 1974 r. A B CENA I zł P. Jaroszewicz złoży wizytę w Iranie WARSZAWA (PAP) Na oproszenie premiera Cesarstwa Iranu Amira Abbasa Hoveydy w dniu 11 listopa da br. prezes Rady Ministrów PRL Piotr Jaroszewicz z małżonką Udaje się z wizytą oficjalną d0 Iranu Wizyta ta będzie kolejnym krokiem w rozwijaniu i pogłębianiu tradycyjnej, obustronnie korzystnej współpracy między obu krajami' W kraju i u nws Dni Filmu Radzieckiego WARSZAWA (PAP). 5 bm. rozpocznie się w całym kraju doroczna tradycyjna impreza — Dni Filmu Radzieckiego. Ten po raz 28 już u-rządzony wielki przegląd do robku kinematografii Kraju Rad, służący dalszemu zbłi* żeńiu kulturalnemu narodów Polski i ZSRR, zapozna na szych widzów z dziesięcioma najnowszymi utworami zrealizowanymi w wytwórniach kilku republik, a także przy pomni dzieła, które wyznaczyły kierunki rozwoju filmu radzieckiego. Dni zainauguruje uroczysta premiera dramatu wojen nego reż. Sergiusza Kołoso-wa „Zapamiętaj imię swoje" Utwór ten jest jednym z przykładów bliskiej współpracy filmowców Polski i ZSRR. Współautorami scenariusza są Ernest Bryll i Janusz Krasiński, twórcą zdjęć —■ Bogusław Lambach, muzyki — Andrzej Korzyński; w jednej z głównych ról występuje Tadeusz Borowski, w innych — Ryszarda Hanin, Leon Niemczyk i in. polscy aktorzy. Do pierwszych lat istnienia Republiki Radzieckiej nawiązuje „Pociąg pancerny", zrealizowany przez Jurija Czulukina wg opowiadań Wsiewołoda Iwanowa. Film ukazuje śmiałą akćję partyzantów, zdobywających białogwardyjśki pociąg pancerny. Na Łotwie lat dwudziestych toczy się akcja „Aferzysty" — satyrycznego obra zu tamtejszej burżuazji Film, którego reżyserem jest Roland Kalnyns, zrealizowano w ryskiej wytwórni. Kinematografię gruzińską — reprezentuje film reż. Lany Goberidze „Gdy zakwitną migdały". Jest to współ- (dokończenie na str. 3) Inauguracja obchodów 57. rocznicy Rewolucji Październikowej w naszym województwie WARSZAWA (PAP). Jak przewiduje IMiGW dzijsiaj będzie za chmurzenie duże z większymi przejaśnieniami, miejscami opady deszczu, lokalnie deszczu ze śniegiem, w górach śniegu, fta-no mgły i zamglenia. ! Temperatura maks. od 5. «t. na wschodzie do # *t. na zachodzie. Wiatry słabe i umiark&wanę r kierunków południowych i za chodnich. wieczornica KOSZALIN. Wczoraj, w sali Bałtyckiego Teatru Dramatycznego odbyła się uroczysta wieczornica, zorganizowana przez Komitet Wojewódzki oraz Komitet Miasta i Powiatu PZPR w Koszalinie, która zapoczątkowała w naszym województwie obchody 57. rocznicy Wielkiej Socjalistycznej Rewolucji Październikowej. • Na uroczystość przybyli przedstawiciele wojewódzkich władz partyjnych i administracyjnych, z II sekretarzem KW PZPR, Janem Urbanowiczem i woje wodą koszalińskim, Stanisła wem Machem; przedstawicie le WK FJN, stronnictw pol i tycznych organizacji społecznych i młodzieżowych delegat je zakładów pracy oraz insty tucji.W wieczornicy uczestni czyli również przedstawiciele Północnej Grupy Wojsk Armii Radzieckiej oraz towarzysze z zaprzyjaźnionego z naszym województwem Okręgu Poł-tawy. Przybyłych powitał prze- wodniczący Zarządu Wojewódzkiego Towarzystwa Przyjaźni Polsko-Radzieckie; Bolesław Bielankiewicz. W swym wystąpieniu podkreśli] on. że w czasie obchodów 57 rocznicy Rewolucji Paździer nikowej będzie obradował IX Krajowy Zjazd TPPR -organizacji, która w ogrom nym stopniu Drzyczyniła sie do kultywowania pięknych tradycji braterstwa broni i krzewienie idei przyjaźni polsko-radzieckiej. Referat okolicznościowy wygłosił sekretarz KW PZPR Zbigniew Głowacki. Przypominając historyczne wydarzenia sprzed 57 lat, tow. Zbigniew Głowacki stwierdził, że Rewolucja Pa? dziernikowa wywarła i wywiera przeogromny wpływ na wszystko, co dzieje się we współczesnym świecie. Owocem zwycięstwa Rewolucji Październikowej i koo tynuaeją jej wielkich idei jest realizowana konsekwent nie przez Związek Radziecki leninowska, pokojowa polityka na arenie międzynarodowej. Wieie uwagi poświęcił mówca prof> lemom przyjaźni i braterskiej współpracy polsko-ra dzieckiej. Dużą rolę w wyjaśnieniu i propagowaniu zasad i treś ci polsko-radzieckiego, sojuszu. przyjaźni i współpracy, w krzewieniu wiedzy o ZSRR. spełnia Towarzystwo Przyjaźni Polsko-Radziec-kiei. rozwijające swą dzia-(dokończenie na str. 3) 1) KOSZALIN. Wczoraj w gmachu WRZZ odbyło się podsumowanie akcji „Wypoczynek", organizowanej po raz pierwszy wspólnie przez ZMS i WRZZ dla młodzieży pracującej. Związki zawodowe i organizacja młodzieżowa wspólnie finansowały i programowały działalność sportową, rekreacyjną i turystyczną dla młodych robotników koszalińskich zakładów pracy. Zarządy zakładowe ZMS przy poparciu rad zakładowych zorganizowały 29 dwutygodniowych obozów wypoczynkowych, w których u-czestniezyło prawie 2. tysiące młodzieży Młodzież z zakładów miała okazję uczestniczyć w licznych biwakach sobotnio-niedzielnych i wycieczkach turystycznych. W ten sposób odpoczywało prawie 20 tysięcy uczestników. W ramach, akcji „Wvpoczv nek" ogniwa TKKF i ZMS prowadziły Igrzyska Młodzie ży Robotniczej. Cieszyły się one popularnością w środowisku. W różnych konkuren cjach sportowych brało u-d/.iał 12.600 zwolenników rekreacji i sportu. Ponad półtora tysiąca młodych zdobyło powszechne odznaki «por towe, a 640 — karty pływać kie. Uznano, że wśród zarządów zakładowych i kół ZMS (dokończenie na str. 3) Toruń NOWY RADIOTELESKOP TORUŃ (PAP) W obser-watorium astronomicznym UMK w Piwnicach pod Toruniem trwa budowa unikał nego radioteleskopu o średnicy 15 metrów. Przy pomo cy tego najbardziej precyzyj nego w Polsce urządzenia, można będzie odbierać fale od kilkunastu centymetrów do kilkunastu metrów. M. in posłuży on do obserwacji pul.sarów najnowszego od krycia astronomów. Elementy radioteleskopu., wykonuje kilkadziesiąt fabryk w kraju. Zakończenie budowy radioteleskopu przewiduje się na drugą połowę 1975 r. Trudna rolników -u Ju Wrocławska Stocznia Rzeczna jeszcze w tym roku przekafte armatorowi — Centrali Produktów Naftowych trzy zbiornikowce do przewozu paliw płynnych i tankowania dużvch statków morskich poza portem. ftozpoczęto rćjwniei budowę większych teąo typu Jednostek o nośności I tys. ton także dla CPN) zaś w pracach traserskich znajdują się drobnicowe? pełnomorskie o wyporności 740 i 540 ton dla armatora norweskiego. Dostarczymy tam 15 tego typu statków. Na zdjęciu: zbiornikowiec „Grań" do przewozu paliw płynnych, zbudowany dla CPN. CAF — Woloszczuk telefoto M1BHI "" Rzeka Barycz kolo Żmigrodu (woj. wrocławskie) zalała okoliczne pola uprawne in. in. plantację buraków. Rozmokła ziemia utrudnia wykopki. W związku z tą sytuacja cukrownia w Górze boryka się z niedoborem surowca. Ostatnio sytuacja nieco się poprawiła, ale w dalszym ciągu potrzebna jest pełna mobilizacja. Na zdjęciu: wody Baryczy zalały pola uprawne koło Żmigrodu. CAF — Wołoszczuk — telefoto Dr ttffl We tu IN rfftATA 711 GBdZCZU KOSZALIN. Ostatnie dni nie przyniosły większej poprawy warunków atmosferycznych. Nadal padały deszcze, a w niektórych rejonach województwa nawet deszcze ze śniegiem. Stacje agrometeorologicz ne zanotowały w pażdzierni ku w pasie nadmorskim o-pady wynoszące 200—270 mi limetrów, a więc nawet czte rokrotnie wyższe od średniej wieloletniej opadów deszczu w tym miesiącu. Pola niżej położone i o zwięzłych gliniastych glebach zamieniły się w grzęzawiska. Wybitnie pogorszyły się warunki pracy przy sprzęcie ostatnich pionów jesieni: ziemniaków, których w połowie ub. tygodnia było jesz cze około 500 ha w ziemi oraz buraków cukrowych roślin okopowych pastewnych i kukurydzy. Zaległości w tych pracach mają gaspo-darstwa państwowe i chłopskie przede wszystkim w po wiatach nadmorskich oraz w rejonie Barwic i Turo-wa w powiecie szczecineckim. Nie wszędzie opóźnie- nie powstało z winy złych warunków atmosferycznych: np. SHR w Lotyniu zakończyła wykopki w drugiej de kadzie października, zaś sąsiadująca z nią SHR w Tu rowie jeszcze zbiera ziemnia ki. Stacje pracują niemal w identycznych warunkach. Należy podkreślić, że ciągłe opady i chłody nie zdeprymowały załóg przedsiębiorstw rolnych i rolników. Pracowano intensywnie zarówno w sobotę jak i niedzielę. Niektórym przedsiębiorstwom pospieszyli z pomocą żołnierze i pracownicy instytucji miejskich. Np, w Kombinacie PGR w Tyrnie-nu pracowały przy wyrywa niu buraków ekipy z DBRol. Miastoprojektu i Wojewódzkich Zakładów PZZ. Przy wydatnym udziale tych ekip (dokończenie na str. 3) Rzym v Tin ni attt W*. * ZWIĄZEK RADZIECKI jest zdecydowany nadal kroczyć w dzii-uzinie siosunków radziecko-amerykańskich, wytyczona drogą, dokładając wysiłków, aby stosunki te stale się rozwijały — pisie dziennik „Prawda". Witając z zadowoleniem zapowiedziane spotkanie sekretarza generalnego KC KPZR Leonida Breżniewa z prezydentem USA Ceraidem Fordem, „Prawda" określa je jako „ważny krok w dziedzinie rozwoju pokojowej współpracy międzynarodowej". * PRZEWODNICZĄCY Rady Ministrów ZSRR, Aieksiej Kosygin wygłosił przemówienie na przyjęciu we Frunze z okazji 50-lecia Republiki Kirgiskiej i KP Kirgizji. A. Kosygin był obecny na defiladzie wojskowej i manifestacji ludzi pracy w stolicy republiki oraz spotkał się z przodującymi rolnikami republiki. * JAK DONOSZĄ Z DHAKI, w tych dniach obradowało tam posiedzenie plenarne KC Komunistycznej Partii Bangladesz, na którym omawiano sytuację polityczną i gospodarczą kraju. Sekretarz generalny KC Partii Mohammed Fahrad w wygłoszonym referacie zaapelował do rządu o szybkie dokonanie zmian w aparacie administracyjnym oraz w samym systemie politycznym państwa, aby mogło ono przezwyciężyć obecne trudności gospodarcze. W uchwalonej rezolucji na temat ciężkiej sytuacji w kraju w związku z brakiem żywności plenum wezwało rząd do prowadzenia zdecydowanej walki z korupcją i spekulacją. * MINISTER spraw zagranicznych Rumunii, George Maco-vescu przybył wczoraj do Paryża z dwudniową wizytą na zaproszenie szefa dyplomacji francuskiej, Jeana Sauvagnargue-sa. Program wizyty przewiduje spotkanie z prezydentem Vaie-rym Giscard d'Estaing oraz przewodniczącym senatu Aiainem Poherem. * HABIB BURGIBA został po raz czwarty wybrany prezydentem Tunezji. Niedzielne wybory, mające na celu odnowienie mandatu prezydenckiego Burgiby na dalsze 5 lat oraz wybranie 112 deputowanych do Zgromadzenia Narodowego, odbyły się przy rekordowej, blisko 100 proc. frekwencji. Na Burgibę głosowało 99,76 proc. wyborców. * W OSTATNIM numerze wydawanego w Nowym Jorku tygodnika „Newsweek" ukczał się wywiad z królem Jordanii, Husajnem. Oświadczył on m. in., że Jordania będzie mogła uznać emigracyjny rząd palestyński, który zamierza utworzyć Organizacja Wyzwolenia Palestyny. Dodał on, że całkowicie zgadza się z decyzjami podjętymi w Rabacie przez szefów państw arabskich w kwestii palestyńskiej. Przed obchodami 57. rocznicy Wielkiego Października Do Kraju Rad przybywają pierwsi goście MOSKWA (PAP). W tegorocznych obchodach święta Wielkiej socjalistycznej Rewolucji Październikowej wezmą udział, podobnie jak w latach ubiegłych, liczne delegacje zagraniczni i turyści ż całego niemal świata. Wśród przybyłych Już gości obok reprezentantów narodów wspólnoty socjalistycznej są przedstawiciele partii komuńistyćżnych i robotniczych z krajów kapitalistycznych, działacze ruchów narodowowyzwoleńczych z Afryki i Azji ć>rdz organizacji demokratycznych z różnych kontynentów. W dniach poprzedzających rocznicę Rewolucji zwiedzają oni miejsca upamiętnione historycznymi wydarzeniami sprzed 57 lat, zapoznając się także ze współczesnym do- robkiem Moskwy, Leningradu i innych miast ŻSRR. W stolicy Kraju Rad goście Zagraniczni kierują swe pierwsze kroki na odnowiony Plac Czerwony, do Mauzoleum Lenina i zabytkowych murów Kremla, W mieście nad Newą przyciągają zwiedzających przede wszystkim: Smolny i Pałac Zimowy. Dużym powodzeniem cieszą się też muzea zawierające pamiątki walk rewolucyjnych i okolicznościowe wystawy, ukazujące rozwój radzieckiego państwa w minionym ponad półwieczu o-raz jego wkład w umocnieniu pokoju i bezpieczeństwa międzynarodowego. Codziennie przybywają do Moskwy wciąż nowe grupy turystów, którzy będą obecni na tradycyjnej, świątecznej defiladzie wojskowej i manifestacji' ludności na Placu Czerwonym. Przedstawiciele społeczeń stwa radzieckiego będą gościć na obchodach rocznicy Wielkiego Października w krajach socjalistycznych. Do Polski udaje się delegacja centralnych władz Towarzystwa Przyjaźni Radziecko--Polskiej, która została zaproszona na obrady IX Krajowego Zjazdu TPPR. Komunikat radziecko-portugalski MOSKWA (PAP). Przeprowadzone rozmowy były pożyteczne i konstruktywne i przyczynią się do dalszego rozwoju obu krajów oraz do rozwoju przyjaznych stosun ków między nimi — stwierdza opublikowany wspólny komunikat radziecko-portugalski o wynikach rozmów, jakie w dniach 29 października — 3 bm. prowadziła w Moskwie pierwsza delegacja rządowa Portugalii, z ministrem stanu Alyaro Cunha-lem na czele. Komunikat stwierdza, że Leonid Breżniew, Nikołaj Podgorny i Aieksiej Kosygin przekazali pozdrowięnia i najlepsze życzenia prezyden towi Portugalii Francisco da Costa Gomesowi I premiero wi Vasco Gonćalveśowi. W czasie rozmów dokonano wyczerpującej wymiany poglądów o perspektywach rozwoju stosunków między Związkiem Radzieckim i Por tugalią w dziedzinach han-dlowo-gospodarczej, naukowo-technicznej, kulturalnej i innych. Strony uznały za celowe opracowanie i przedłożenie swym rządom projektów porozumień oraz osiągnęły porozumienie co do przeprowa dzenia w grudniu br. rozmów w sprawie zaw&rcia układu handlowego. Uznano również za celowe przeprowadzenie w najbliższym czasie rozmów w spra wie zawarcia międzyrządowe go porozumienia o współpra cy kulturalnej. Cypr: Turcy ^kopują się" PARYŻ (PAP). Wiceprezydent Cypru i przywódca wspólnoty tureckiej na wyspie, Rauf Denktasz, oświadczył, że w najbliższym czasie zostanie utworzone zgromadzenie konstytucyjne ludności tureckiej w północnej cfcęści wyspy, znajdującej się pod kontrolą wojsk tureckich. Denktasz oświadczył, te ta ka decyzja została podjęta przez przywódców ludności tureckiej Cypru. Agencja AFP donosi z Nikozji, że wła dze tureckie zamierzają zredukować również liczbę swych wojsk stacjonujących w północnej części Cypru z dwóch do jednej dywizji. SERIA ZAMACHÓW W RZYMIE HZYM (PAP). -W nocy i niedzieli na poniedziałek gwałtowna eksplozja uszkodziła składy rzymskiej filii amerykańskiego koncernu sa moćhodowego FOrda. Dwa po jazdy spłonęły. Przed wybuchem bomb, redakcja jednego z dzienników ukazujących się w Rzymie otrzymała a- nonimowy telefon, w którym rozmówca ostrzegł przed zamachem. Również w niedzie lę grupa młodych ludzi obrzuciła dwa lokale partii socjaldemokratycznej oraz Witryny amerykańskiego towarzystwa IBM w centrum Rzy mu butelkami z substancją zapalającą. Najazd gangów W CZASIE niedawnej od prawy celnej samocho du na granicy szwaj-carsko-tiiemieckiej celnik znalazł w bagażniku walizkę, w i której znajdowało się blisko milion korOn szwedzkich. Kilka dni wcześniej prasa szwedzka pisała o fia-padzie niezidentyfikowanych osobników na kasjerów t wielkiego domu towarowego pod Malm6, w czasie którego bandyci zagarnęli całodzienny utarg. WIADOMOŚCI o napadach na banki i kasy wielkich domów towa rowych w Szwecji przynosi niemal codziennie prasa tego \kraju. Jednak w ostatnim czasie następuje szczególne nasilśnie tego rodzaju przestępstw kryminalnych w południowej Szwecji, to okolicach GOteborga. Wspomniane na wstępie wydarzenie na granicy szwaj carskiej, jak i wiele podob nych, doprowadziło policję szwedzką na ślady przestępczej działalności wielkich międzynarodowych syndyka tów przestępczych, specjalizujących się nieja\ko „branżo wo" te? napadach i kradzieżach pieniędzy, towarów trwałego użytku ł dzieł sztu ki, trudniących się przemytem narkotyków itp. W syndykatach tych istnieje ścisły podział pracy. A więc są szefowie anonimowi ł praktycznie nieuchwytni dla policji, którzy nigdy nie biorą bezpośredniego udziału to akcjach przestępczych, zajmując się planowaniem prze stępstw, jak i sprzedażą zra bowanych towarów. Członko wie kierownictw takich syndykatów zbrodni odwiedzają ostatnio często południową Szwecję w charakterze tury Stów i po przeproioadzeniu „rozpoznania" podejmują de cyzję. Idąc ich śladami przy bywają następnie „wykonaw cy" zadania. Wszystko odbywa się niemal według klasycznego wzoru „napadu stu lecia" na brytyjski pociąg, który wiózł miliony funtów na przemiał do fabryki poło ionej w Szkocji. JAK podaje prasa szwedzka, syndykaty zbrodni zorganizowane 9ą jak nowoczesne koncerny 10 świeci* kapitalistycznym na Szwecję i w zasadzie zajmują się za równo handlem narkotyków, kradzieżą biżuterii, drogoćen nyćh dzieł sztuki, luksusowych samochodów, jak i futer oraz nielegalnym Mn-dlem bronią. Akcje tych syn dykatów przeprowadzane są na terenie wielu krajów Eu ropy zachodniej. W Stuttgarcie zatrzymano ostatnio pewnego 35-letniego szefa tego syndykatu. Siady działalności jego „pracowników" prowadziły na północ, m. in. do Szwecji. Policja tu tejsza dochodzi więc do wniosku, te sterując zdalnie akcjami swoich „pracowników" syndykaty przestępcze wzmogły ostatnio swą obecność na terenie Szwecji. Szczególnie dużo kłopotów sprawia władzom tutejszym działalność międzynarodowych band, zajmujących Się handlem narkotyków, a zwłaszcza heroiną. Aresztowanie kilku grup handlarzy narkotyków na te renie państw skandynawskich ujawniło, że jedną z głównych siedzib międzynarodowych gangów specjalizu jących się w tej dziedzinie jest Amsterdam. Jeden z „królówm tego handlu, Holen der Pauksch, przebywa obec nie w więzieniu w Szwecji. W czasie niedaumego pobytu 'premiera Szwecji O. Palmę w Holandii przyjaciele Pauk scha nosili' się z zamiarem porwania premiera f wymię nienia go na przestępcę! Acz kolwiełk w Amsterdamie 0-ficjalnie zdementowano te pogłoski, faktem jest, że han dlarze narkotyków stanowią silną, bezwzględnie działającą grupę przestępczą, której praca znaczona jest nie tylko przedwczesną śmiercią wielu ludzi zażywających narkotyki, ale i krwią tych, którzy popadli w konflikt z obyczajami panującymi w tym środowisku. Przed kilko ma dniami w lesie przy dro dze prowadzącej ze Sżtokhol mu do Oslo znaleziono ciało mężczyzny, które zidentyfiko wano jako kolejną ofiarę handlarzy narkotyków. Policja państw skandynaw skich wzmogła suią obserwa cję „turystów-kryminali-stów"> którzy coraz cześciej zaczynoin. odwiedzać Szwe- ■ cję. RUDOLF HOFFMAN Z podróży H. Kissingera BUKARESZT (PAP), Ame rykański sekretarz stanu Henry Kissinger opuścił wczoraj Bukareszt, udając sic; dó Belgradu. W czasie 18-godzittnegó pobytu w Bukareszcie przeprowadził on rozmowy z ru muńskim ministrem spraw zagranicznych Georgem Ma Covescu oraz został przyjęty przez prezydenta SRR, Nicolaę Ceausescu. Omawiano m. in. stosunki rumuńSko-amerykańskie, mo żliwośći ich rozwoju Oraz niektóre problemy międzynarodowe. Po przybyciu wczoraj z 8--godzinną wizytą do Belgra du sekretarz stanu USA Henry Kissinger, odbył foz mowy z jugosłowiańskim .ministrem spraw zagranicznych MJlosem Min!ciem o-raz % premierem Dżemalem Bijediciem. Henry Kissinger spotkał się również z prezy dentem Josipem Broz Tito. Po wizycie w stolicy Ju gosławii, Kissinger jeszcze wczoraj przybył do Rzymu. Będzie on tam Uczestniczyć w inauguracji światowej konferencji żywnościowej, która odbędzie się dzisiaj. Jeszcze dzisiaj Kissinger opuszcza Rzym, by udać się t wizytą do Egiptu. Tymczasem tureckie Mini sterstwo Spraw Zagranicznych oznajmiło wczoraj, że sekretarz stanu USA w pią tek 8 listopada przybędzie do Ankary z dwudniową wi zytą oficjalna. W centrum rozmów szefa dyplomacji a merykańskięj z politykami tureckimi znajdzie się problem cypryjski. Cesarz Iranu przybędzie do ZSRR MOSKWA (PAP). Jak po daje agencja TASS, na zaproszenie Prezydium Rady Najwyższej ZSRR i rządu radzieckiego, cesarz Iranu Mohammad Reza Pahlawi w drugiej połowie listopada br. złoży przyjacielską wizytę w Związku Radzieckim. Delegacja radziecka w Portugalii MOSKWA (PAP). Na iaprs szenie Towarzystwa Przyjaźni „Portugalia — ZSRR" do Lizbony udała się delegacja radziecka z ministrem oświa ty RFSRR, Iwanem Obraz-cowem. Delegacja weźmie u-dział w obchodach w Portugalii 57, rocznicy Rewolucji Październikowej. Wizyta naszej delegacji —• Oświadczył przed odlotem min. Obrazcow — będzie sta nowić wkład dó rozwoju sto sunków między społeczeństwem Związku Radzieckiego i Portugalii, do umocnienia przyjaźni i współpracy między obu krajami, co odpowiada żywotnym interesom naszych narodów, interesom pokoju i bezpieczeństwa w Europie. WSPÓŁPRACA ZSRR - Japonia TOKIO (PAP). Wspólna se sja japóńsko-radzieckiego i radziecko-japońskiego' komi tetu ds. współpracy gospodarczej, która odbyła się o-statnio w Moskwie, była bar dzo owocna — • oświadczył szef delegacji japońskiej na sesję Kohoro Uemura. Osiąg nięto pomyślne wyniki podczas dyskusji nad licznymi projektami japońsko-radzi«-ckiej współpracy gospodarczej, takimi jak rip- zagospo darowanie złóż gazu ziemne go w Jakucji i budowa kom binatu celulozowo-papierniczego na Syberii. J. SCHLESINGER W RFN BONN (PAP). Przedwczo-* raj późnym wiećzOrem przy-, był do Bonn amerykański s• kretarz d's <5br©ny, James Schleśinge*. Wczoraj ministrowie obrony USA i RFN — James Schlesinger i Georg Leber rozpoczęli w Bonn rozmowy poświęcone głównie problemowi stacjonowania wojsk amerykańskich w Republica Federalnej Niemiec. Omawia na była równięż tzw. strategia nuklearna Waszyngtona Dzisiaj J. Schlesinger i G. Leber będą obserwować ma newry wojskowe. Wizyta J. Sćhlesingera w RFN zakończy się jutro. 1,7 min członków liczy WłPK RZYM (PAP), l listopada rozpoczęła się kampania wy miany legitymacji Włoskiej Partii Komunistycznej oraz Związku Młodzieży Komuni* stycznej Włoch. Potrwa ona 10 dni. Z tej okazji dziennik WłPK „Unita" podał, że partia liczy 1.772.977 członków, z tego 132 tys. przyj ęfo w tym roku. W Anin 8 listopada 1974 roku zmarł w wieku 54 lat mjr rez. Józef Kantek były zasłużony oficer Bałtyckiej Brygady WOP w Koszalinie. Wyrazy głębokiego współozucia ZONIE, DZIECIOM i RODZINIE. tikł*4aV dowództwo bałtyckiej brygady wóp W dniu SI października 1974 roku zmarł śmiercią tragiczną, w wieku $9 lat Władysław Hyriak długoletni pracownik Gminnej Spółdzielni „Samopomoc Chłopska" w Bytowie Wyrazy współczucia RODZINIE składają ZARZĄD, RADA ZAKŁADOWA, POP i WSPÓŁ PR ACOW-N1CY GMINNEJ SPÓŁDZIELNI w BYTOWIE ff W dniu 3 listopada 1974 Toku zmarł Józef Kantek były długoletni, ceniony 1 szanowany pracownik PPiUR „Korab" Ustka, członek ZBoWiD-u Wyrazy głębokiego współczucia ZONIE, i RODZINIE DZIECIOM składają sz PZPR, SAMORZĄD ROBOTNICZY, CZŁONKOWIE ZBóWiD, DYREKCJA ora* ZAŁOGA PPiUR „KORAB" USTKA W dniu 3 listopada 1974 roku zmarł nagle tow. Józef Kantek przewodniczący Rady lisji Społeczno-Samo- długoletni działacz spółdzielń^ Rejonu Ustka oraz Członek H rządowej Rady Oddziału Wyrazy głębokiego współczucia RODZINIE Składają RADA 1 DYREKCJA ODDZIAŁU W SŁUPSKU .SPOŁEM" WSS ćłóś Koszaliński nr 300 Z KRAJU I WOJEWÓDZTWA Strona 3 Uroczysta wieczornica w Koszalinie (dokończenie że str. 1) łalność od 30 lat — podkreś lił sekretarz KW partii, £y czył on owocnych obrad de legatom naszego województwa na IX Krajowy Zjazd TPPR. Radzieccy goście, uczestni czący We wczorajszej wieczornicy Jurij Kriwośzej lektor Komitetu Obwor dowego KPZR z Połtawy oraz pułkownik Mikołaj Asjamołow z jednostki Armii Radzieckiej ze Szcze cinka w swych wystąpieniach podkreślili doniosłość obchodzonej rocznicy; mówili również o serdecznych związkach przyjaźni i brater rtwa łączących oba nasze narody i kraje. W części artystycznej Wy •tąpił zespół Koszalińskiej Filharmonii, prezentując oko lićznośćiowy program, składający się z utworów kompo zytorów rosyjskich i radziec kich. |\.K.) W TRZY DNI 148 TYS. TOM ŁADUNKÓW SZCZECIN (PAP). W świą teczne dni mimo bardzo trudnych warunków atmosferycznych — nieustannie padającego deszczu — w zespole portowym Szczecin — Świnoujście, panowało Wzmożone tempo przeładunków. 1, 2 i 3 listopada przeładowano 148 tys. ton towarów — głównie- węgla, rudy, towarów masowych. Obecnie przy nabrzeżach portowych cumuje 48 jednostek. 1200 REJSÓW WETERANA SZCZECIN r(PAP) Wkrót-ce minie 25 rocznica przeka zania do eksploatacji pod polską banderą s/s „Sołdek". Jest to pierwszy statek peł nomorski zbudowany od przysłowiowej stępki w polskiej stoczni. Z jego budowa związane były narodziny polskiego przemysłu okrę towego. Przez 25 lat swej służby morskiej s/s „Sołdek" dostar czył do portów Holandii, Bel gii, Francji, Danii i Anglii prawie 3 min. ton węgla. Przewoził także pasażerów. Dziś weteran morskich szla ków pływa głównie na tzw. moście węglowym do Danii. S/s „Sołdek" jest jedynym statkiem Polskiej Marynarki Handlowej, który za zasługi dla polskiego handlu zagranicznego i całej gospo darki narodowej został odznaczony z okazji wykonami tysięcznego rejsu Orderem Sztandaru Pracy I kia sy. Teraz ma na swym kon cie ponad 1 200 rejsów. Jednak służba „Sołdka" zbliża się ku końcowi. Zapadła de cyzja o wycofaniu go z eksploatacji i przekazaniu do muzeum. Kolejka na „Kasprowy" unieruchomiona ZAKOPANE (PAP). 4 bm. wstrzymano ruch pasażerski kolejki linowej na Kasprowy Wierch w Tatrach. Obiekt musi przejść planowy remont i przegląd techniczny przed sezonem zimowym. Zakończenie prac remontowych ma nastąpić 13 grudnia br., ale kolejarze górscy będą chcieli przyspie fzyć termin oddania obiektu do użytku.- Przed świętem Wielkie) Socjalistycznej Rewolucji Październikowej Dni Filmu Radzieckiego (dokończenie ze str. 1) czesny dramat obyczajowy podejmujący problematykę wychowania młodzieży. Rów nież gruzińskie są „Korzenie prawdy" reż. Rezo Czcheidze — poetycka Opowieść o star ęu wędrującym po kraju w poszukiwaniu rzadkiej odmiany gruszy, symbolizującej więź pokoleń i umiłowanie ojczystej ziemi. Kinematografia litewska przedstawi „Wodza Prusów" reż. Mario-nasa Gifedrisa, widowiskowy film historyczny, do którego część zdjęć nakręcono w Polsce, m. in. w Malborku. Zobaczymy dwa filmy o akcentach komediowych. Pierwszy to tzw. komedia ekscentryczna „Iwan Wa-siljewicz zmienia zawód" reż. Leonida Gajdaja, drugi — „Wybacz i żegnaj" reż. Witalija Mielnikowa jest komediodramatem obyczajowym, którego akcja zawiera wiele realiów z życia współczesnej wsi radzieckiej. Dwa utwory przeznaczone dla młodych widzów, niewątpliwie zainteresują i starszych. Georgij Danielija, twórca „Przygód Hucka Finna" prze niósł na ekran popularną powieść Marka Twa Ina „Żół todziób" reż. Jakowa Sege-la ukazuje przeżycia najmłodszych uczniów w dniu przekroczenia po raz pierwszy szkolnych progów. KOSZALIN. Rozpoczynają się Dni Filmu Radzieckiego. Uroczysta inauguracja odbędzie się dzisiaj, w słupskim kinie „Polonia", gdzie wyświetlony będzie film pro dukcji polsko-radzieckiej pt. „Zapamiętaj imię swoje". W najbliższych dwóch tygodniach w kinach naszego województwa, poza wspomnianym już tytułem, zobaczymy m. in. takie premierowe filmy radzieckie, jak: „Pociąg pancerny", „Aferzysta", „Przygody Hucka Finna", „Wódz Prusów", „Wybacz i żegnaj" czy „Żółtodziób". Poza tym przygotowano do rozpowszechniania bogaty zestaw filmów radzieckich, które wprawdzie były już wyświetlane na naszych ekranach, ule nie we wszystkich miejscowościach. W sumie odbędą się projekcje 110 filmów. W ramach rozpoczynających się właśnie Dni Filmu Radzieckiego organizowane są także konkursy dla widzów kinowych, dotyczące znajomości kinematografii radzieckiej. (wmt) Udał się „Wypoczynek" Przedstawiciele Zarządu Miasta i Powiatu ZMS w Słupsku odbierają puchar przechodni ufundowany przez wojewódzki sztab fikcji „Wypoczynek". Puchar wręcza przewodniczący RW Federacji w Koszalinie, Jan Misiurny. Zdjęcie: j. Piątkowski (dokończenie ze str. 1) organizujących akcję najle-piei spisali się młodzi z PZPS „Alka" w Słupsku. Spółdziel ni Inwalidów ze Słupska. Spółdzielni „Słowianka" ze Szczecinka, Kazelu z Kosza- lina. Wyróżnione organizacje otrzymały dyplomy i nagrody rzeczowe. Puchar przechodni ufundowany przez wo jewódzki sztab akcii przyzna no Zarzadowi Miasta i Powiatu ZMS ze Słupska za sprawne przeprowadzenie ak Jesienna przerwa w szkołach Doświadczenia i wnioski WARSZAWA (PAP). W tym roku szkolnym miała po raz pierwszy miejsce jesienna — 4-dniowa przerwa w nauce. Stanowi ona ieden z elementów nowego kalendarza ferii. Kalendarz ten zakłada co pewien czas przerwę w lekcjach — co jest podyktowane względami higieny psychicznej, potrzebą odprężenia dla nabra nia sił do dalszej nauki. Przerw tych w ciągu roku Szkolnego jest kilka. Założeniem resortu oświaty i wychowania było, iż będą to cztery kolejno postępujące po sobie dni wolne od nauki. Tylko pod tym warunkiem przerwa mogła spełnić cel zasadniczy — odprężenie, oderwanie młodzieży od ślęczenia nad książkami. Niestety, nie wszystkie szkoły tak właśnie tę sprawę zrozumiały. Dość często było tak, że okres ten podzielono na dwie przerwy po dwa dni. Było +o niejednokrotnie podyktowane trudnościami w zorganizowa niu młodzieży czasu wolnego. Łatwiej było to uczynić w 2 ratach niż równocześnie dla wszystkich uczniów. Mia ło to zwłaszcza miejsc® w organizowaniu dla młodzieży różnego rodzaju prac spo łecznych — przy wykopkach, zbiorze owoców, zakładaniu zieleńców, porządkowaniu parków, otoczenia szkoły, osiedli itp. Równocześnie szkoły zbyt małą uwagę poświęciły innym formom wykorzystania czasu wolnego — organizowaniu wycieczek, zajęć Spor towych, rozgrywek klubów szkolnych itp. Jakkolwiek i te właśnie formy w dużym stopniu — zgodnie z zaleceniami Ministerstwa Oświaty i Wychowania — powinny mieć miejsce w czasie przerwy jesiennej. Jak każde nowe przedsięwzięcie, tak i przerwa jesienna organizowana po raz pierwszy dostarczyła wielu kłopotów organizatorom. Nie wszystko — zdaniem dyrekcji szkół, a także i rodziców — przebiegało tnk jakby należało sobie tego życzyć. Doświadczenia - tegoroczne są pilnie śledzone przez resort oświaty i wychowania, posłużą one do wyciągnięcia wniosków dla lepszego zorganizowania przerwy jesiennej w roku przyszłym. cji i interesujące formy pra cy. Uczestnicy spotkania wy jechali po południu do Mo stówa, by jak przystało na organizatorów akcji „Wypoczynek". zakończyć sezon w plenerze zawodami sportowy mi i ogniskiem, (pak) UWAGA, N1EWYP&Ł! LUBI.IN (PAP). Mimo upły wu blisko 30 lat od zakończenia wojny, jej pozostałości są nadal groźne. W woj lubelskim tylko w br. w 227 różnych miejscach saperzy wydobyli i unieszkodliwili około 17.200 szt. pocisków armatnich, bomb, granatów i pocisków do moździerzy a także znaczne ilości broni karabinowej. Największe „arsenały" u-krytej broni znaleziono w południowej dzielnicy Lublina. Ostatnio w Świdniku k/Lublina znaleziono 5 tys. Starych pocisków armatnich z okresu drugiej wojny świa towej i kilkanaście tysięcy sztuk broni karabinowej. Listopadowe wydanie miesięcznika w kioskach 1 czytelniach Ankieta 1. Jaką imprezę organizowaną w październiku uznajesz zt najciekawszą w pracy Twojego klubu, świetlicy, wiejskiego domu kultury? 2. Jakie formy pracy klubowej lub świetlicowej cieszą tlą największym zainteresowaniem środowiska, w którym mieszkasz? 3. Kto, Twoim zdaniem, zasługuje na uznanie za organizowanie i inicjowanie życia kulturalnego w Twoim Środowisku (prosimy podać jego imię i nazwisko, funkcji' społeczne i zawodowe) Nadawca ankiety: Imię i nazwisko zawód dokładny adres Ankiety prosimy przysyłać na adres redakcji „Głosu Koszalińskiego", ul. Zwycięstwa 137/139, 75-604 Koszalin, z do piskiem na kopercie „Jesienne wieczory". Wszystkie wypełnione kupony ankiety wezmą udział w losowaniu nagrody w postaci aparatu fotograficznego. Czytelnikom, którzy zechcą, poza ankieta, Obszerniej napisać na temat pracy kulturalnej w swoim środowisku, zapewniamy ponadto cenne nagrody książkowe. Lektorzy z Połtawy na Ziemi Koszalińskiej KOSZALIN, Od 3 listopada przebywa w Koszalinie dele-i gacja lektorów z zaprzyjaźnionej Połtawy. Pozostanie ona na Ziemi Koszalińskiej do 10 bm. odwiedzając powiaty! szczecinecki, świdwiński, słupski, wałecki i sławieńskl. W każdym z wymienionych miast przewidziane są spotkania z aktywem robotniczym, z działaczami partyjnymi i społecznymi. W programie znajduje się także zwiedzanie większych z a kła dów pracy. Lektorzy przed stawią informacje na temat dorobku obwodu połtawskie go w ciągu ostatnich 57 lat. Wczoraj goście 2 Połtawy zwiedzili Koszalin, spotkali się też m. in. z młodzieżą Liceum Ogólnokształcącego im, Stanisława Dubois. Dzisiaj delegacja z Połtawy u-daje się do Szczecinka. W jej skład wchodzą? lektor Komitetu Obwodowego KPZR w Połtawie tow. Ja rji Juriewicz Kriwoszei i II sekretarz Komitetu Rejono wego KPZR w mieście Czer nuchi — tow, Władimir Ja-* kowlewicz Ponomarienko. (ew) Prace polowe w deszczu (dokończenie ze str. 1) zebrano już plony buraków z około 100 ha. W gospodar stwach chłopskich organizowano, zwłaszcza do zbierania ziemniaków za kopaczka mi, pomoc sąsiedzką. Według oceny terenowej służby rolnej, sprzęt ziemniaków i buraków cukrowych zostanie zakończony w najbliższych dniach. Wykopki może się przedłużą ale wyłącznie na skrawkach pól zalanych wodą. Nie oznacza to jednak pełnego zakończenia jesiennych prac w rolnictwie. Sprawą pilną jest zebranie roślin pastewnych, a zwłaszcza kukurydzy, której około 6 tys. ha znajduje się w polu* Przedsiębiorstwa roi ne zostały zobowiązane do udzielenia pomocy sprzętem mechanicznym rolnikom u-prawiającym kukurydzę. Czas także przystąpić do „czyszczenia" kartoflisk. Deszcze ujawniły znaczne ilości ziemniaków pozost$wio-nyeh po kombajnach i kopaczkach. Takie ziemniaki stanowią cenną paszę, zwłaszcza po uparowaniu i zakiszeniu. Służba rolna za« leca sprawdzić stan ziemnia ków również w kopcach. Ist nieją uzasadnione obawy, że kopce także odczuły skutki nadmiernych opadów i ziemniaki mogą gnić. Lepiej wcześniej przeznaczyć je do parowania lub na susz. Kolumny parnikowe kółek rolniczych czekają na zamó-^ia nia: dotychczas uparowano nimi około 5 tys. ton ziem-niaków, zaś plan usług wynosi około 10 tys. ton. Ważnym zadaniem rolnictwa jest możliwie wczesna wykonanie zobowiązań w za kresie dostaw ziemniaków na zaopatrzenie miast, przemysłu i odbiorców zagranicz nych. Trzeba podkreślić, że nasze województwo dość dobrze wypełnia te zobowiążą nia. I to pomimo trudności w pracach polowych. Na zaopatrzenie kraju i na eks port wysłano już ponad 80 tys. ton ziemniaków. Oczywiście, te zadania są wyko nywane bez uszczerbku dla lokalnych zakładów przemysłu ziemniaczanego, z pełnym zabezpieczeniem własnych potrzeb na sadzeniaki i ziemniaki jadalne. P. SLEWJi Strono I PROBLEMY KUJU OłM KotwWiMH nr 909 WYMOSZCZONA... PRZEPISAMI DROGA DO WŁASNEGO DOMU Nowe prawo budowlane, uchwalone przez Sejm, wprowadza kolejne ułatwienie dla amatorów własnego domku. Upraszcza mianowicie załatwianie wstępnych formalności zastępuje 5 dotychczasowych decyzji administracyjnych, których uzyskanie wymagało wielomiesięcznych zachodów — jed nym pozwoleniem na budowę. Przepisy nowej ustawy regulują także wiele innych kwestii indywidualnego budownictwa, traktowanych dotychczas z dużą dowolnością. Zwiększają np. wymagania jakościowe, stawiane wykonawcom robót, oraz zapowiadają ostrą kontrolę przebiegu prac budowlanych ze strony administracji państwowej; nie będą tolerowane zarówno odstępstwa od projektów, jak i zwykła „fuszerka". Zaostrzenie rygorów Jakościowych nastąpi także w dziedzinie projektowania. Odnotować warto zwłaszcza że w miejscowościach o znaczniejszych walorach zabytkowych i turystycznych będzie się wym" *ałof aby nowe domy były starannie zharmonizowane z otoczeniem. Wreszcie nowe prawo wypowiada ostrą walkę gamo woli budowlanej. Domy zbudowane bez pozwolenia mają być rozbierane albo przejmowane na rzecz państwa — i to bez odszkodowania. Warto przypomnieć że w ostatnich 3 latach wydano wyjątkowo dużo bo aż 12 przepisów i aktów prawnych dotyczących budownictwa mieszkaniowego. Na wymienienie zasługuje przede wszystkim ustawa o terenach budowlanych i uchwała o produkcji materiałów dla budownictwa. Nowe przepisy miały stworzyć korzystny mikroklimat, zwłaszcza dla budownictwa indywidualnego, które napotykało od dawna na największe przeszkody. W rezultacie droga do własnego domku została wymoszczona przepisami; czy jednak marzenie o tym domku stało się przez to bardziej realne? Według danych Ministerstwa Gospodarki Terenowej i Ochrony Środowiska, w roku ubiegłym zakończono w naszych miastach budowę 24,8 tys. mieszkań, znajdujących się w domach jedno-i dwurodzinnych. W bieżącym i przyszłym roku przewiduje się przekazanie d0 użytku po 25 tysięcy mieszkań w małych domkach. Jeśli przypomnieć, że w wielorodzinnych blokach przekaże się w tym roku 185 tys. mieszkań, gą to liczby zdecydowanie skromne. Amatorów własnego domku jest oczywiś cie nieporównanie więcej. Sondaże, przepro wadzone w większych zakładach pracy dowiodły, że jest to szczególnie preferowana forma budownictwa. Prognoza rozwoju gospodarki mieszkaniowej do roku 1990 wy chodzi tym preferencjom naprzeciw: po ro ku 1980 udział budownictwa wielorodzinnego ma się zmniejszyć właśnie na rzecz domków jednorodzinnych. Dlaczego jednak amatorzy domków mają czekać do następnego dziesięciolecia? Zdaniem fachowców, do rozwijania budownictwa jednorodzinnego jesteśmy dobrze przy gotowani ale tylko od strony... przepisów. Brak natomiast zaplecza organizacyjnego, materiałów budowlanych — zwłaszcza lekkich prefabrykowanych elementów, które uprościłyby wykonawstwo i zmniejszyły koszty; brak nawet dobrych, typowych pro jektów. Dlatego dotychczasowe próby rozszerzania tej formy budownictwa przynosiły niejednokrotnie opłakane skutki, narażając amatorów domków na ogromne koszty. Wspomniane niedostatki organizacyjne i techniczne sprawiały przy tym, że zbudowany wreszcie domek mocno się różnił od tego, co sobie wymarzono... Dziś zatem budują własne domy przede wszystkim ludzie szczególnie zamożni, których stać na pokonanie wszelkich przeszkód, i... desperaci. Na peryferiach miast wyrastają niejednokrotnie małe, ^ ubogie domki, zbudowane rękami właścicieli. W rezultacie dotychczasowe budownictwo jed norodzinne jest ogromnie zróżnicowane pod względem standardu i rozwiązań archi tektonicznych. Dość powiedzieć, że aż 30 proc. nowo oddawanych domów nie wyposażono w instalację wodociągową, 40 proc. w urządzenia sanitarne, a połowa nie ma centralnego ogrzewania. Szybki rozwój budownictwa mieszkaniowego nie może się oczywiście opierać na podobnych koncepcjach. Dlatego atrakcyjna jest oferta spółdzielczości mieszkaniowej, która buduje domki, opierając się na takich samych zasadach finansowania i kre dytowania, jak w budownictwie wysokim. Spółdzielnie przyjmują na swoje baęki wszystkie trudy związane z przygotowywaniem i prowadzeniem tych inwestycji, a jest to obciążenie skutecznie dotąd zniechę cające wielu amatorów domków. Spółdzielcze domki będą budowane w przyszłości w formie enklaw wśród wielorodzinnych bloków a także jako samodzielne osiedla, i w każdym przypadku będą korzystały z miejscowej sieci wodociągowo-kanalizacyjnej i zaplecza usługowego. Dziś udział spółdzielczości w budownictwie jednorodzinnym jest niewielki, bo nie sięga nawet 10 proc. W przyszłości jednak spółdzielnie mają się stać główną drogą do własnego domku. Trzeba przyznać, że jest to droga najdogodniejsza i dla licznych amatorów domku najbardziej realna. URSZULA SZYPERSKA „Nadgraniczna wojna rt. KTO KOGO? Oto kilka informacji ze szczecińskiego urzędu celne go: na statku „Kutno II" w butli ze sprężonym powietrzem znaleziono 121 bluzek damskich i pewną ilość krem pliny; na m/s „Modlin" zapa kowano w bele zużytych ma teriałów gumę do żucia war tości ponad pół miliona złotych; na jednostce rybackiej „Wigry" schowano nielegalnie przywiezione towary w kartonach po mączce rybnej na m/& „Jan Żiżka" nie zadeklarowany do .oclenia ładunek znajdował się m. in. w studzience wodnej oraz w bańkach metalowych. Załoga jednej z barek wyrzucała przemycany towar w specjał nych pływających pojemnikach w umówionych miejscach na Zalewie Szczecińskim lub na Odrze. Stamtąd wyławiali je powiadomieni uprzednio „rybacy". Nie wolni od przemytniczych grzechów są również i zagraniczni goście. Np. u hamburskich kupców Olofa K. i F iedricha K. znaleziono nielegalnie wywożone: Biblię z 1739 roku i Talmud z 1763 roku. U Gerharda K. (z RFN) skrzypce wykonane w 1730 roku a Jugosłowianin Ilicz Z. usiłował wywieźć z Polski pisaną ręcznie książkę w języku starosłowiańskim „Bibliotheca Milichie-nia Gerlicensis", pochodząca z XIII w. Powracająca do Szwecji Luiza K. tłumaczyła z kolei celnikom, iż może pić herbatę tylko z samowara i dlatego zabiera ze sobą samowar z 1884 roku. Ujawnio no szczególnie wiele prób nielegalnego wywozu starych książek; na szczęście nasi cel nicy mają dobrego nosa, bar dzo umiejętnymi kontrolerkami są zwłaszcza kobiety. (X K.) W Czarcim Jarze nad rzeką Drwęcą (woj. olsztyńskie) znajduje się słynny Ośrodek Polskiego Związku Wędkarskiego. Od przeszło 18 lat naukowcy prowadzq tu hodowlą, pstrągów, tu również pobiera się od specjalnie wyhodowanych łososi ikrę, w sztucznych wylęgarniach rośnie młody narybek, który następnie wpuszczany jest do olsztyńskich jezior. Ośrodek w Czarcim Jarze dostarcz* rocznie okoio 3 min sztuk pstrggów, w sztucznych wylęgarniach przebywa 40 tys. łososi. Na zdjęciu: Stefan Stankiewicz prezentuje piękne okazy pstrągów tęczowych. CAF — Moros Świeże pieczywo przez cały dzień Wiele wskazuje na to, że doczekamy się takiego luS susu, by móc kupować o każdej porze dnia chrupiące bułeczki, świeży chleb i pączki prosto ze smażalni. Ta kie „frykasy" obiecuje nam handel spółdzielczy, który uruchamia — na razie w miastach wojewódzkich — specjalne „Domy Chleba". Te specjalistyczne placówki powinny mieć stale w sprzedaży 10 rodzajów chleba, 9 odmian bułek i 30 rodzajów ciast. Ponadto przewiduje się, że większość nowo uruchamianych „domów" otrzyma własne smażalnie pączków, wydające świeży towar co najmniej 20 razy dziennie. Wszelkie pieczywo, łącznie z, ciastami! produkować będą własne zakłady piekarskie i ciastkarskie „Społem". Spółdzielnie spożywców prowadzą na terenią kra ju 940 piekarń. Do nowości wprowadzonych niedawno na rynek należą takie odmiany chleba, jak słodowy fza chowujący świeżość przez 4—5 dni), bułki na grzanki (3 dni trwałości), chleb baltoński (wzbogacony białkiem) i gospodarski — podobny w smaku do chleba wiejskiego. cfilOtilf Szwedzi budujq zbiornikowce dla PŹM Szczeciński armator, szybko rozbudowujący swoją flotę zbiornikowców, otrzyma kilka tego typu statków budowanych przez izwedzkie stocznie. W eksploatacji są już dwa 10-tysięczmki przystosowane do przewozu płynnej siarki lub kwasu siarkowego m/t „Tarnobrzeg" i m/t „Siarkopol". Niebawem wejdzie do służ by trzeci tej wielkości statek, który otrzymał nazwę „Profesor K. Bohdanowicz". Jeszcze w bieżącym roku wejdzie do eksploatacji, budowany w Oskarshamn zbiornikowiec „Pieniny II" o nośności 30 tys. ton. Dzięki temu flota zbiornikowców PŻM powiększy się w bież. roku do 7 statków o łącznej nośności 227 tys. ton. W przyszłym roku Szwedzi zbudują nam dwa dalsze rbiornl-Icowce typu „Pieniny II". „Kurier Szczeciński" Na promie Polskie promy cieszą się coraz większą popularnością wśród Skandynawów i innych nacji odwiedzających ich kraje. W ciągu trzech letnich miesięcy nasze promy przewiozły 79 tys. pasażerów, nie licząc ładunków. W jednym tylko miesiącu — lipcu, na trasie Świnoujście — Ystad przewieziono około 29 tys. pasażerów, a na trasie Gdańsk — Helsinki 9 tys. „Głos Szczeciński" Nowa rola „Edwarda Dembowskiego" *onad 32 lata służył na morzu. Zbudowany w 1941 roku w GSteborgu i nazwany „Sven Salen", w 1954 roku zmienił nazwę no „Edward Dembowski" I podniósł biało-czerwoną banderę. Przez wieie lat pływał do portów południowych i północnych Chin w czarterze „Chipolbroku". Zapisał piękne karty międzynarodowej solidarności, jego załogi przełamywały szczelne blokady eiankajsz«itowców. Awaria na redzie Bombaju przyspieszyła decyzję o wycofaniu służby w PLO, a!e nie — jak się okazała — na morzu. Ten dwupokładowy o 4 ładowniach w miarę jeszcze krzepki statek 6 nośności 9.205 DWT przeznaczony został na siedzibę „tułający*** się Lic&um Morskiego w Gdyni. Statek przebudowała, po za planem załoga Gdańskiej Stoczni Remontowej. Urządzono na nim miejsca sypialne dla 240 uczniów, sale wykładowe, rekreacyjne, w jednej z ładowni salę gimnastyczną, pomieszczenia administracyjne itp. Odbudowany statek może także wypływać w samodz!p'ne rejsy. Liceirm Morskie ma więc nie tylko własną oryginalną siedzibę cle także warsztat służący szkoleniu orzyszłych marynarzy. „Głos Wybrzeża" TRAGEDIA NA JEZIORZE DĄBSKIM NADAL NIE WYJAŚNIONA SZCZECIN (PAP). Jak dowiaduje się szczeciński korespondent PAP, nadal nie wyjaśniona została tragedia która rozegrała się niedawno na Jeziorze Dąbskim. 25 października z przystani klubu Pogoń w Szczecinie wyszedł na Jezioro Dąbskie jacht z symbolami „SP-34". Wypuszczony został z basenu przystani mimo bardzo złych warunków atmosferycznych. W książce bosmana powrót jachtu zapisany był na godz. 19 tego samego dnia. Jacht nie wrócił do bazy i przez dwa dni nikt nie zatroszczył się o jego losy, dopiero znalezienie przez rybaków na Jeziorze Dąbskim wywróconego jachtu ze zwłokami żeglarza — Bogdana G. stało się sygnałem alarmowym. Obdukcja zwłok wykazała, że Bogdan G. utopił się. Po wydobyciu jachtu przez płetwonurków, znaleziono w kubryku pod pokładem ubrania trzech dal szych osób, w tym jednej dziewczyny, wraz z dokumentami. Penetracja jeziora przez płetwonurków i poszukiwania zwłok tych trzech osób nie dały rezultatów. Do 3 bm. nadal nie wiadomo, co stało się na jachcie „SP-34". Motorówki MO bez przerwy patrolują Jezioro Dąbskie i przybrzeżne zarośla. Siad po trzech pasażerach jachtu Bogdana G. zaginął. Jest więcej niż prawdopodobne, że po wywrotce jachtu znaleźli oni śmierć w wodach jeziora. Poszukiwania trwają. Dochodzenie prowadzone jest również w innym kierunku: jak to się stało, że przez dwa dni nikt nie zareagował, gdy jacht w oznaczonym przez żeglarza czasie nie powrócił do bazy. FERIE DLA 2,5 MILIONA UCZNIÓW Z prognoz Ministerstwa Oświaty i Wychowania wynika, że w okresie ferii zimowych zorganizowane formy wypoczynku obejmą blisko 2,5 min uczniów szkół podstawowych, średnich i pomaturalnych. Z tego — z form rekreacji poza miejscem zamieszkania skorzysta ponad 400 tys. młodzieży, co oznacza wzrost o 50 proc. Tak dogodne warunki dla rozwoju wypoczynku dzieci i młodzieży stały się możliwe przede wszystkim dzięki decyzjom, wprowadzającym nowe terminy ferii zimowych. Ferie dla uczniów szkół podstawowych wyznaczono w o-kresie: 21 stycznia — 3 lutego, zaś'dla młodzieży szkół średnich i pomaturalnych od 5 lutego do 18 lutego. W czasie ferii rozwijane będą wypróbowane formy wypoczynku takie \ak specjalistyczne obozy: sportowe, turystyczne, dyskusyjne oraz zdrowotne. Głównym zadaniem zgrupowań spor towych będzie przygotowanie dzieci i młodzieży do udziału w igrzyskach zimowych młodzieży szkolnej i studenckiej. Dla dzieci ze środowiska wiejskiego zorganizowane będą ośrodki wypoczyn ku we wszystkich miastach wojewódz kich, a także w niektórych miastach powiatowych. W programie pobytu znajdzie się czas na odwiedzenie teat rów, kin, muzeów i zakładów pracy. Młodzi ludzie będą mieli okazję, często po raz pierwszy, przyjr-?ć się warunkom życia w mieście. Mimo szybkiego rozwoju form wypoczynku młodzieży wiejskiej istnieją jeszcze w tej dziedzinie duże i niezaspokojone potrzeby. Ponad 2-milionowa rzesza młodzie ży, pozostającej w okresie ferii w mias tach objęta bedzie ?,małymi formami" wypoczynku. Organizatorzy zapewniają, że w tym roku programy wychowawcze i rozrywkowe półkolonii i wczasów w mieście będą bardzo atrakcyjne i ciekawe. Większość obozów i kolonii dla uczniów szkół podstawowych i średnich rozmieszczona będzie w województwach^ wrocławskim, katowickim, krakowskim i rzeszowskim,Dla przybywającej z całego kraju młodzieży przeznaczone będą o środki kolonijne, budynki szkolne oraz część wolnej bazy turystycznej tych terenów. Pierwszeństwo przy kwalifikowaniu ną kolonie i obozy zimowe powinny mieć dzieci i młodzież z domów dziecka, pogotowia opiekuńczego 'oraz młodzież pozbawiona należytej opieki i nie posiadająca zabezpieczenia materialne go. Takie same preferencje powinny mieć dzieci chore, a także uczniowie —• aktywni członkowie organizacji młodzieżowych i społecznych, uczestni czący w działalności kół zainteresowań i pracach społecznych. (PAPf Cios Koszaliński nr 309 PROBLEMY WOJEWÓDZTWA Strona 5 W V.*iV.Vv/*V.V%v.V»V.V%\,r\Jv mmzm »U *nw«Tifln r •* * *m * *m*i» i *r M r i*"ii*i 1*1 *ffiV>mngwf|iiinii(f>wi/>iłrin*i ^ ~ i' 't i r»i ^ ig m^i wlpir* i r 7 " * ' -' Niełatwo być dobrym sołtysem — fciówi II sekretarz Komitetu Powiatowego partii w Sławnie, Leon Mirowski. — Bo trzeba posiadać dwie cechy, które jednemu człowiekowi ciężko pogodzić: być świetnym rolnikiem i jednocześnie działaczem społecznym. A prowadzenie gospodarstwa nie pozostawia najczęściej wiele czasu nawet na wy po czynek. Jan Kowalski osiedlił się w Żabnie w 1958 roku. W rok później mieszkańcy wsi powierzyli mu po raz pierwszy u-rząd sołtysa. Sprawuje go — bez przer wy — do dzisiaj, co jest najlepszym chyba świadectwem, że sprawuje dobrze, że rolnicy z Żabna i władze powiatowe mają do niego zaufanie. Przyjechał tutaj z Kielecczyzny, w 1947 roku. Miał wówczas dwadzieścia lat i młodzieńczy zapał ułożenia życia po swojemu. Bez ogladania się na trądy cje i wskazówki rodziców. Bez obciążeń zacofania, w jakim spędził dzieciństwo. A tutaj, na ziemiach zachodnich, budując nową rzeczywistość społeczną — nie trzeba było obalać tradycyjnych, zastanych struktur. Nowe — budowało się od samego początku, od fundamentów. I Jan Kowalski szybko angażuje się w tworzenie nowego porządku. Po powro cie ze służby wojskowej, w 1949 roku, wstępuje do partii i wnet zostaje jej ak tywnym działaczem. — Najbardziej zmienili się ludzie — mówi. — Gdybym nie znał ich dwadzieścia pięć lat temu, nigdy bym nie powiedział, że to ci sami, zagubieni mło dzieńcy, którzy jadąc tutaj, myśleli, że jadą po przygodę. Ożenił się w roku 1951. Ma pięcioro dzieci. Najstarszy syn ożenił się i przeprowadził do powiatu białogardzkiego, by gospodarować razem z żoną i teścia mi. „Nie chciał żyć na tym odludziu — mówi sołtys ze smutkiem. — Młodzi ma ją teraz większe wymagania". Najmłpd sze dziecko, córeczka, chodzi do drugiej klasy szkoły podstawowej. Żabno jest wioską niewielką. Tal? ma łą, że nie ma jej nawet na mapie województwa koszalińskiego: 12 gospodarstw. Położona jest z dala od dob- x rych dróg, od urzędów, sklepów. Prowadzą do niej dwie polne drogi: od Bzowa i Noskowa. Wiosną i jesienią za mieniają się one w błotniste rzeki. Grzę zną w nich nie tylko samochody i ciąg niki, ale i konie. Dobra droga, to dla Żabna problem riajważniejszy, gdyż zapewnić, może łącz ność ze światem: ze sklepami, z punktem skupu i zlewnią mleka. Dobra dro ga przyniesie rolnikom Żabna zwiększę nie. dochodów, zachęci do bardziej intensywnej gospodarki, przyczyn? się do rozwoju budownictwa. Bo bez kłopotu będzie można przywieźć materiały, nawozy, odstawić mleko. Taka droga jest dopiero w budowie i dlatego Jan Kowalski zapytany o to, co zrobił przez kilkanaście lat „sołtyso wania", odpowiada: „Wielkich wyczynów to ja nie zrobiłem. Ale dobrze, że chociaż jednego dopiąłem —. zaczęliśmy budować drogę". Rolnicy z Żabna zadeklarowali wyko nanie wielu prac w czynie,społecznym. Zobowiązanie takie podjęli już kilka lat wcześniej, lecz robota ruszyła dopie ro w tym roku. Potrzebne było zainteresowanie władz powiatowych i fachowa pomoc wyspecjalizowanego przedsiębiorstwa. Tymczasem w powifcie były pilniejsze potrzeby. Droga do Żabna ma znaczenie zaledwie dla dwunastu gospodarstw. A przedsiębiorstwo w Sławnie i tak było przeciążone zadania mi ponad normę. Mieszkańcy wioski przyzwyczaili się jakoś do takiej sytuacji. W końcu dawano sobie radę. Tylko że Jan Kowalski jest człowiekiem, który nie zapomina o raz zaczętej robocie. Naczelnik gminy Sławno, Franciszek Stroik, powiada o nim, że jeśli zaczyna jakąś sprawę, Zawsze doprowadza ją do końca. Tak było z budową drogi. Gdyby WmtUm nłe jego upór i to, że zmobilizował dla sprawy całą wieś, wszystko zostałoby po staremu. — O wioskę dba, jak może — mówi o nim sąsiad, Ignacy Kwaśnica. — A czegóż można więcej wymagać od oołty sa? Chodzi wszędzie za naszymi sprawami, stuka i puka do urzędów dopóty, aż załatwi rzecz do końca. — Opowiada Mieczysław Czechowicz: — "Z każdym kłopotem można się do niego zwrócić i nie zostawi człowieka bez pomocy. Może nawet lepiej dba o interesy innyćh, niż swoje". — Urząd sołtysa — mówi Jan Kowalski o swojej pracy — przysparza więcej roboty i bieganiny, niż uznania. Trudno każdemu dogodzić tak, aby był zawsze zadowolony. Zwłaszcza u nas. Żyjemy w Żabnie jak na końcu świata i ze wszystkimi sprawami przychodzą do .mnie. Wyjazd do gminy teraz kiedy od kilku dni pada bez przerwy deszcz, to prawdziwa wyprawa. Muszę więc załatwiać naraz wiele spraw. Naczelnik gminy Sławno i sekretarz rolny Komitetu Powiatowego partii w Sławnie, Czesław Bojara podkreślają że Jan Kowalski jest również dobrym rolnikiem. Rozwija hodowlę,- ale w okolicach Żabna nie ma dobrych łąk. Sytuacja zmieni się na lepsze w roku przyszłym, kiedy przeprowadzi się zaplanowane prace melioracyjne. Na przyszłości wioski zaważy jednak hodowla drobiu. Według gospodarczego planu rozwoju gminy Sławno, w Żabnie powstać ma wzorcowy ośrodek hodowli brojlerów. Przystąpiono już do budowy pierwszego z trzech wielkich kurników, w którym znajdzie się piętnaście tysięcy stanowisk dla drobiu. Za dwa lata zespół hodowlany dostarczać ma rocznie sto tysięcy kurczaków. Mówiąc o planach na przyszłość, sołtys Żabna wymienia jednak na pierwszym miejscu dokończęnie budowy drogi. „Jest to rzecz dla nas najbardziej potrzebna, bez niej nie ma co mówić 0 hodowli drobiu na tak wielką skalę 1 dalszym rozwoju wsi". . Prace przerwano teraz ze względu na pogodę. Ale zrobiono do tego czasu za mało — tak twierdzą i sołtys i naczelnik gminy. Plan przewidywał wykonanie robót wartości czterech i pół miliona złotych. Tymczasem ocenia się, że nie zrobiono więcej, niż za osiemset tysięcy. Naczelnik gminy dość gorzko wspomina także o współpracy z PGR Noskowo, którego grunty leżą po obu stronach przyszłej drogi, i który będzie ź niej korzystał. Dyrektor koszaliń skiego Przedsiębiorstwa Hodowli Zwierząt Zarodowych obiecał pomoc przy budowie: transport i 300 tysięcy złotych. Skończyło się jednak tylko na obiecankach. A. FAWLUCZUK Pełne wykorzystanie trons-jortu samochodowego iest jednym z najpilniejszych problemów gospodarczych kraju. Zakłady produkcyjne niejedno crotnie maja kłopoty z utrzy-•naniem rytmiki produkcji właś lie na skutek niedowiezie-lia surowców lub materiałów z zakładów kooperacyjnych. Dlateqo na przejazdy samochodów ciężarowych bez ładunku nie możemy sobie po-ewolić. Na zdjęciu: inspektor gospodarki samochodowej na ro gatkach Koszalina sprawdza czy samochody ciężarowe jadą z odpowiednim ładunkiem. Fot. i. Piątkowski PÓŁPRZEWODNIK PO PORTUGALSKI! W KRAJOWEJ CZOŁÓWCE 60 OBIEKTÓW PONAD PLAN DECYDUJE LISTOPAD I GRUDZIE# W niełatwych warunkach pracują obecnie załogi przedsiębiorstw koszalińskiego Zjednoczenia Budownictwa Rolni czego. Padające od kilku tygodni deszcze wiele placów budów zamieniły w grząskie bajora. Utrudniony jest transport materiałów, w wielu przypadkach niemożliwe stało się użycie ciężkiego sprzętu, zwłaszcza przy robotach ziem nych. Mimo tych trudności, dzięki ofiarności budowlanych, do końca października w skali zjednoczenia wykonano roboty budowlano-montażowe łącznej wartości 1 miliarda i 59,9 min zł, co stanowi 85,5 proc. rocznych zadań. Pod względem zaawansowania rocznego planu Zjednoczeni* Budownictwa Rolniczego w Koszalinie zajmuje drugie miej sce wśród podobnych zjednoczeń w kraju. W porównaniu z analogicznym okresem w roku ubiegłym koszalińscy budowlani zwiększyli wartość Wykonanych robót budowlano--montażowych o 14,5 proc., przy czym wydajność pracy w przeliczeniu na zatrudnionego wzrosła o 15 proc. Przoduje załoga Przedsiębiorstwa Robót Instalacyjno-Montażo-wych Budownictwa Rolniczego w Słupsku, która do końca października plan roczny zrealizowała już w 07,8 proc. W, ponad 90 proc. wykonała tegoroczne zadania załoga Przedsiębiorstwa Budownictwa Rolniczego w Złotowie, zaś w 89 proc. zrealizowały roczne plany załogi peberolów w Szcza cinku i Świdwinie. Trzy przedsiębiorstwa budownictwa rolniczego — w Szczecinku, Drawsku i Złotowie już wykonały roczny plan rzeczowy, to znaczy przekazały do użytku wszystkie nowe obiekty, których budowę zobowiązały się zakończyć w tym roku. W skali zjednoczenia przekroczony będzie plan budownictwa mieszkaniowego, bowiem zamiast 3300 nowych izb mieszkalnych, załogi przedsiębiorstw rolnych o-trzymają do dyspozycji 3500 izb. Planowano zbudować nowe obory, cielętniki, jałowniki, bukaciarnie dla 13.120 sztuk bydła, w tym 3300 krów, a przekaże się do użytku obiekty dla 14.200 sztuk bydła, w tym 3500 krów. W nowych chlewniach, tuczarniach, fermach przemysłowych znajdzie pomieszczenie 13 tys. sztuk trzody chlewnej, o 300 sztuk więcej niż planowano. Ogółem w tym roku zjednoczenie przekaże ponad plan do eksploatacji ponad 60 różnych obiektów. Warto podkreślić, że w tym roku budowlani 3 miesiące przed planowanym terminem ukończyli budowę przemysłowej fermy trzody chlewnej (10.231 stanowisk) w PWGR Suchorze w pow. miasteckim. W rekordowym okresie, zaledwie 5 miesięcy, zbudowano fermę owczą w PWGR Barwice w pow. szczecineckim, 4 miesiące przed terminem oddano do użytku fermę bukatów w Kazimierzu w pow. koszalińskim. Na ukończeniu jest zaczęta w tym roku wielka ferma bydła rzeźnego (prawie 3800 sztuk) w PWGR Drenowo w pow. kołobrzeskim. Z tegorocznym planem rzeczowym nie ma więc kłopotów.-Gorzej,niestety, z zaawansowaniem budowy wielu obiektó^ które powinny być gotowe w przyszłym roku. Głównie na tych obiektach w listopadzie i grudniu trzeba jeszcze wy--kona-ć planowane-roboty -budowlano-montażowe wartości 181,5 min zł. Jeśli wcześniej przyjdzie zima, nie będzie to łatwe, tym bardziej, że istnieją trudności w terminowej dostawie cementu, cegły, stali oraz dotkliwie brakuje środków transportu i ciężkiego sprzętu. W 1975 roku zjednoczenie planuje wykonanie robót budowlano-montażowych wartości 1.420 mjn zł. W porównaniu z rokiem bieżącym oznacza to wzrost o 170 min zł, czyli o 13 proc. Jeśli zjednoczenie nie zdoła.wykonać planowanych robót w najbliższych tygodniach, plan przyszłoroczny będzie zagrożony* A trzeba podkreślić, że jest to plan szczególnie trudny. W przyszłym roku koszalińskie przedsiębiorstwa budownictwa rolniczego powinny przekazać do eksploatacji znajdujące się obecnie w budowie tak duże obiekty jak prototypowa w kraju obora na 960 krów w Sycewicach w pow. słupskim, 9 wielkich obór typu UÓ-500, każda dla 500 krów, dwie przemysłowe fermy trzody chlewnej w Przybkowie w pow. szczecineckim o rocznej produkcji 12 tys. tuczników oraz w Gniewnie w pow, człuchowskim o rocznej, pro dukcji 15 tys. tuczników. W jesieni w przyszłym roku. .powinien być oddany do użytku kombinat produkcji warzyw pod szkłem (6 ha) w Karniszewicach w pow. koszalińskim. Ponadto w 1975 roku zjednoczenie musi w' znacznym stopniu zaawansować budowę następnych 8 obór typu UÓ-500 oraz budowę przemysłowych ferm tUczu trzody chlewnej w Wiesiółce w pow. wałeckim, Gostkowie w pow. bytow-skim i w Kaliszu Pomorskim w pow. drawskim, które powinny być gotowe w latach 1976—1977. Dodajmy, że w przyszłym roku znacznie również wzrastają zadania zjedno czenia w budownictwie mieszkaniowym. W tej sytuacji trzeba więc robić wszystko, by w najbliższych tygodniach przyspieszyć prace, zniwelować skutki długotrwałych deszczów, przygotować odpowiedni, szeroki front robót na okres zimy. Powodzenie zależy od en er giez nego, organizatorskiego działania dyrekcji i ofiarności załóg przedsiębiorstw budowlanych, (j. U. ■mm Koszaliński przemysł zdobywa rynki zagraniczne. Trzeba więc dla aktualnych i potencjalnych kontrahentów przygotować materiały informacyjne. Choćby dla przykładu, o problemach z zakresu fotometrii i kalorymetrii, zależ ności kinetycznej obróbki, technologii twarogu kwasowo-podpuszczkowego albo wskaźnika jakościowego mączek ziemniaczanych z czystością makroskopową... Nie wystarczy znajomość języ-Ka, "by tłumaczyć takie teksty. Dlatego też przemysł koszaliński zmuszony był jfzukać tłumaczy prospektów czy instrukcji technologicznych daleko poza województwem. Od kilkunastu miesięcy pracuje w Koszalinie Zespól Tłumaczy Tekstów technicznych przy NOT. Od pierwszej jfewiid istnienia zespołu obfici* posyp a* ły się zamówienia na ' tłumaczenia. Dość stwierdzić, że' po dziesięciu miesiącach pracy zespołu, wartość jego u-sług przekroczyła milion złotych. Z usług wysoko kwalifikowanych koszalińskich tłumaczy korzysta m. in. Ośro dek Naukowy Produkcji Materiałów Półprzewodnikowych, Fabryka Urządzeń Budowianych, Koszalińska Wytwórnia Części Samochodowych, „Fa-marol" i „Alka" w Słupsku. Tłumaczy się w zespole na wiele języków prospekty technologiczne i instrukcje do urządzeń produkowanych w województwie. Coraz częściej wpływają zamówienia na tłumaczenia materiałów zagranicznych na jęzjrk polski. — Zrzeszamy obecnie 64 tłumaczy, którzy dysponują możliwościami doko-< Suwania iłuma.ęzeó w JjSf *£żnyci* riantach, z polskiego na języki obce 1 odwrotnie — mówi przewodniczący Ra dy Zespołu Tłumaczy Tekstów Technicznych, dr inż. Ryszard Kilkowicz. — Język techniczny różni się zasadniczo od potocznego. W zespole pracować więc mogą jedynie praktycy z danych dziedzin przemysłu, którzy pomyślnie złożą egzamin przed komisją państwową. A przecież dysponujemy tłumaczami (często poliglotami) z prawie wszyst kich języków europejskich, łącznie z portugalskim i serbo-chorwackim. Brak nam jedynie tłumaczy znających języki norweski i duński. Dodajmy, że każda zlecona zespołowi praca jest weryfikowana przez drugie* go tłumacza, w wyjątkowych przyDad# kaefy nawet orzez dwóch, (T.F> ■a fi K i Sirona 6 ■ u ^mmauaSmiśmBmm BEPORTEBSKE RELACJE Glos Koszaliński nr 309, TROSKA KOMBINATU 0 BUDOWLANYCH KOŁOBRZEG. Kombi-nat Budowlany w Kołobrzegu buduje mieszkania w powiecie białogardzkim, świdwińskim i kołobrze-' sklm. Podstawowym warunkiem przy zatrudnianiu jest zagwarantowanie pracownikowi mieszkania. Wie lu samotnych, a także młota małżeństwa mieszkają w Domach Młodego Robotnika. W Kołobrzegu Kombinat dysponuje trzema DMR, w których mieszka ponad 700 osób. Ponadto w hotelu przy ulicy Mazowieckiej oraz na kwaterach prywat nych mieszka ponad 500 osób. W podobnej sytuacji są niektórzy pracownicy w powiatach świdwińskim i' Diałogardzkim. W Białogardzie powstaje pięciokondygnacyjny DMR. W Świdwinie został już wybudowany. W trzech miastach powia lowych, budowlani mają 'do dyspozycji pięć świetlic. Przystąpiono do budowy największej świetlicy i zarazem klubu przedsiębiorstwa. Obiekt powstaje przy Ulicy Okopowej w Kołobrzegu. Na parterze będzie stołówka, która dziennie wydawać będzie 1000 posiłków, Ponadto pomieści się tu klub zakładowy, biblioteka, czytelnia, sale telewizyjne, bilardowa i pracownie zainteresowań. (kar) Jedyny wybór -kupić lub nie WOKANDZIE KIEDY PAS NIE POMAGA... Trójce obiecujących młodzieńców, która stanęła przed szczecineckim Kolegium do Spraw Wykroczeń zarzucano m. In. używanie słów wulgarnych pod wpły wem alkoholu, dewastowanie przystanku autobusowego,* rzucanie kamieniami w przejeżdżającego motorowerzystę. Zarówno używanie wulgarnych słów jak i spożywanie alkoholu jest u nas, niestety, zjawiskiem nagminnym. Nie każdy jed nak zamroczony „jabcokiem** rzuca, kamieniami w motorowerzystów. Ten zarzut był więc poważny I w przypadku celniejszego rautu, jesro finał rozgrywał by się gdzie indziej. Wydaje się jednak, że na tej rozprawie ważniejsze od zarzutów były sylwetki obwinionych. Najstarszy z nich miał 18 lat. Młodsi 16 L. 14. — To przecież dzieci — zdziwią się niektórzy. — Jak można je karać przed kolegium? Dzieci? Zgoda. Ale dzieci upijające się i rzucające kamieniami w Innych ludzi, które jako „przerywnika" używają słówka zaczynającego się na „k", dla których mienie społeczne to pusty dźwięk. Nie należy również zapominać, że dzieci te mają rodziców. Ojciec jednego ^ obwinionych odmówił złożenia podpisu na protokole, nie zgadzał się z wymierzoną grzywną. No cóż, „dziecko", jak można karać? Oczywiście. Zle Jest, gdy kolegium przyjmuje na sie bie rolę rodziców. Przede Wszystkim źle świadczy to j| rodzicach, (ebe) — Niezła! jest ta kurtka^ ładny fason, ale czemu ta krata taka jaskra wa? — denerwuje się klientka, oglądająca czerwono-żółto-brązowe kurtki w koszalińskim „Saturnie". — Patrz, nawet fajna kurt&a, żeby tylko kolory były ciekawsze —- mówi chłopak do swego kolegi, gdy razem oglądają w tym samym sklepie męską odzież. Już te dwie podsłuchane pcrzypadk-kiem rozmowy świadczą o tym, że klienci są wybredni i trudno im dogodzić, zwłaszcza gdy,łf sklep oferuje wyłącznie jeden fason i kolor kurtek. W koszalińskimi „Saturnie", największym skiepie w mieście, odzieży jest sporo. Nie braku je także klientów, którzy przychodzą by robić zakupy zimowej odzieży. Podobnie jest zresztą we wszystkich sklepach odzieżowych całe go województwa. I, podobnie jak w ,fSaturnie", kłopot z wyborem odpowiedniego odzienia jest duży. Dlaczego? Przyjrzyjmy się choćby męskfm płasz czom. W większości są szare, nieciekawe. Mówi się powszechnie, że mężczyźni są tradycjonalistami i właśnie takie płaszcze, od lat produkowane przez przemysł, najbardziej im się po dobają. Ale niech tylko na wieszakach pojawią się rzeczy bardziej awangardo we, natychmiast znikają. Bo, niestety zapomina się o tej licznej rzeszy klientów młodszych, około trzydziestki, którzy nie chcą się na siłę postarzać i ubierać ciężkich pelis z kołnierzami z norek. A takie królują w koszalińskich sklepach. Kłopot z ubiorem będą mieli także zwolennicy kurtek. Nie wszystkie sklepy nimi dysponują, a jeśli już sprzedają kurtki, to w większości w tak zwanych „budowlanych" kolorach, z ciężkimi podpinkami. Osobny rozdział należy się odzieży damskiej. Panie lubią odzież, moidną ładnie skrojoną l uszytą z ciekawych tkanin. Tymczasem płaszcze odpowiada łące tym warunkom to istne „rodzynki" i — co zrozumiałe — natychmiast rozchwytywane. Pozostawmy już w spo koju „Saturn", w którym jest dużo o-dzieży, ale żeby coś kupić, trzeba się nachodzić. Wcale nie lepiej jest w Innych sklepach naszego województwa. Ot, choćby słupski PDT. Klientki oglądają, przymierzają, a raa kupno decydują się głównie takie, które straciły cierpliwość i nadzieję, że uda się im dostać coś ładniejszego. Brakuje poszu kiwanych płaszczy * tkanin futropo-dobnych, nie ma ładnych, fasonów, materiałów. Na wieszakach Jest sporo płaszczy, które oglądaliśmy już rok, czy dwa lata temu. I naprawdę, trzeba trafu, by kupić coś, z czego jest się zadowolonym. Te oczekiwania klienteK w minimalnym tylko stopniu jest w stanie zaispo koić koszalińska „Telimena". Ciasnota w tym sklepie jest tak wielka, że nie ma mowy o zgromadzeniu większej partii towaru. W dniach przyjęć towaru trudno docisnąć się db wieszaków, by sprawdzić, czy warto czekać na przymiarką. i— W tym roku zaopatrzenie w •-dzież zimową będzie znacznie gorsze niż w latach poprzednich — mówi wice prezes do spraw handlu WSS „Społem" Kazimierz Konieczko. — W 40 procentach zakłady przemysłowe nie zrealizowały ' jeszcze dostaw III kwartału, a przecież mamy już czwarty. Monity nie skutkują, Nie możemy skierować sprawy do arbitrażu, bo stracimy dostawcę, a kary umowne nie rozwiążą kłopotów z zaopatrzeniem. Z dostawami zalegają renomowane fir my, jak „Próchnik", Bytom, Jarocin, „Modena", „Dana" itp. Staramy się ra tować sytuację zapasami nawet sprzed dwóch lat. Towary te mają ten walor że są znacznie tańsze, a wcale,, naszym TTZ Pippg V zdaniem, nie gorsze. Brakuje nim nie tylko odzieży, ale i ciepłej bielizny. Z Siedlc mieliśmy otrzymać 30 tys. sztuk, nie nadeszło nic, spółdzielnia im. M. Fornalskiej z Białogardu zalega z dostawą 10 tys. sztuk flanelowych koszul itd. J«§li otrzymamy ten towar w grudniu nie sprzedamy go. Największy popyt Jest właśnie teraz, później już słabnie. Zaopatrujemy 70 punktów w województwie, potrzebujemy więc dużo towaru, a tymczasem dostawca potrafi przysłać 200 sztuk odzieży. Co z tym robić? Zaglądamy jeszcze do hurtowni. Nie ma tam nic ciekawszego niż w sklepach. Natomiast w Wojewódzkim Przed się biorstwie Tekstylno-Odzieżowym nie u skarżają sie na dostawców. — Będą występować niedobory Imitacji futer i okryć wełnianych, ale o-gólnie nie możemy narzekać na zaopatrzenie — mówi kierownik działu artykułów konfekcyjnych. Władysław Plich. — Nie jesteśmy takim potentatem, jak WSS „Społem", więc i kłopotów mamy mniej. Nasi dostawcy wywiązują się z umów. Mogę nawet stwierdzić, że w tym roku będziemy oferować znacznie atrakcyjniejszy towar, gdyż udało się nam zawrzeć kilka korzystnych umów. Oferujemy klientom towary wartości 90 min zł, gdy tymczasem w ub. roku sprzedaliśmy za 68 min zł. Już wiosną i latem staraliśmy się gromadzić zimową odzież I mamy jej więcej niż planowano, to znaczy mieliśmy, bo wszystko natychmiast rozsyłamy do sklepów. Mamy Ich 20 w dziesięciu powiatach. Liczyliśmy na duże utargi w koszalińskim „Anatolu", ale zawiedli nas wykonawcy i nie oddali modernizowanej części sklepu w połowie października. Mogę jeszcze zdradzić klientom, że chyba najlepiej będzie zaopatrzony sklep nr 3 w Białogardzie, gdyż jego kierownikowi u-dało się zawrzeć dodatkowe umowy z „Próchnikiem". Polecam więc ten sklep uwadze klientów, ale nawet najlepiej zaopatrzony sklep nie zdoła zaopatrzyć całego województwa, podobnie jak jedno przedsiębiorstwo handlowe które u-miało wyegzekwować dostawy od producentów; nie zaspokoi potrzeb wszyst kich klientów, WANDA KONARSKA /MLW&ęm PISZ NA BERDYCZÓW... Rozmowa zaczęła się, moi na rzec, normalnie: — Co rtiożna dostać na cm biad? Najchętniej zjedliby^ my golonkę. — Nie ma. — Dlaczego więc figuruje to danie w jadłospisie? -—Nie mam czasu wykres Siać. W ogóle, spieszę się, jestem sama na całą salą. Czy państwo nie widzą, ilu tu ludzi? Proszę napisać ną kartce swoje zamówienie. Po chwili: — Nie, tego nie ma. Tegó też nie. Co pan powypisywał! Jest tylko bigos i cyna dry. ...tyle zostało, w samo południe, z obszernego spisu dań serwowanego konsumeri tom w miasteckiej „Stylo-, wejJak mówiła kelnerka, i co potwierdziła obserwacja sali, zabrakło nawet.* personelu. — Gdyby prezes WSS jadał w miasteckich lokalach, to zapewne inaczej gospodarowałby swoimi pracownika mi. Przecież teraz w pobliskiej „Marysieńce" sześć pań stoi przy ladzie i sennym o-; kiem ogląda pustą salę — informuje stały mieszkaniec Miastka — A tu tłok i ob-i sługi nie ma. Postanowiłem napisać. O-by tylko tekst nie trafił tali skutecznie, jaik moje zamó wienie, podpowiedziane przez kelnerkę. Bo to zleceJ nie trąciło porzekadłem w rodzaju: „Pisz pan na Berdy czów.J (el-ef) Ziemniaki, dostarczone do KZPZ w Słupsku przenośnikiem taśmowym zostanq przetransportowane do wytwórni płatków ziemniaczanych. Pizy transporterze oczkownlcy ziemniaków' surowiec iortujq Stefanio Lenda i Małgorzata BoguiĘ • ZIEMNIAKI W KOPCACH ZPZ SŁUPSK. W czasie wykopków ziemniaków pracownikom Zakładów Przemysłu Ziemniaczanego w Słupsku i Drawsku przybywa pracy. Na zakładowych placach i ram pach wyładunkowych pojawiają się wtedy kolejki pojazdów załadowanych ziemniakami. Zakład w Drawsku produkuje mąkę budyniową i ziemnia czaną. Natomiast w Słupsku wytwarza się purće ziemniaczane, którego głównymi odbiorcami są przemysł gastronomiczny i chłodnie, składowe. Ziemniaczane płatki są także eksportowane do Węgier, Hiszpani i Holandii. Z puree słupski zakład produkuje ponadto ziemniaczane frykasy w postaci klusek, kotletów, krokietów, frytek itp. — Zbiory ziemniaków odbywają się w tym roku w nie korzystnej aurze, jak więc przebiega dostawa surowca? — zwracam się do zastępcy dyrektora KZPZ, Kazimiery Giemzy. — Sytuacja dość trudna, ale pomimo ciągłych opadów deszczu, zimna, przedłużającej się akcji wykopkowej — nie mamy kłopotów z dostawami surowca. Obarczono nas ponadto dodatkowym zad&niem, a mianowicie sortowaniem ziemniaków dostarczonych przez naszych kontrahentów. Część wysortowanych ziemniaków przeznaczamy na cele spożywcze i wysyłamy na południe kraju. Reszta zaś jest traktowana jako surowiec do produkcji mąki i purće. Od roku słupski zakład dysponuje nowoczesną aparaturą i linią produkcyjną, pochodzącymi z importu. Nowe maszyny i urządzenia pomogły w zwiększeniu mocy produk cyjnej oraz racjonalnym wykorzystywaniu ziemniaczanego surowca. W ubiegłym roku produkowaliśmy 11 ton płatków na dobę, obecnie — 20 ton _ kontynuuje K. Giemza. Znacznie się polepszyła jakość naszych wyrobów, a załoga obsługująca nową linię pro^ dukcyjną, nie narzeka na warunki pracy. To już nowo-* czesny obiekt przemysłowy, w żaden sposób niepodobny do starego zakładu, popularnie zwanego „krochmalnią". Surowiec jest prawidłowo wykorzystywany i od dawna nie było przypadku, żeby gnił w kopcach. — Przed rokiem KZPZ miały kłopoty ze zbytem swoich wyrobów na rynku krajowym. Jak jest teraz? — Od tego okresu sporo zmieniło się na korzyść. Znacz ne środki zainwestowaliśmy w reklamę produktów KZPZ. Zadbaliśmy o estetykę opakowań, reklamujemy wyroby w programie telewizyjnym, urządzamy publiczne pokazy sporządzania posiłków z pur£e ziemniaczanego i pochodnych wyrobów. W jednym ze słupskich sklepów spożywczych zorganizowaliśmy stoisko firmowe. I opłaciło się, bo gospodynie domowe zainteresowały się naszymi produktami spożywczymi. Zorientowały się, że przyrządzanie posiłków na przykład z pur^e ziemniaczanego, jest mniej pracochłonne, niż sposobem tradycyjnym: obieranie, płukanie, gotowanie, przyprawianie itd. Potrawy z puree wcale nie tracą na walorach smakowych. Produkt ten także się cieszy coraz większym zainteresowaniem za granicą, a o tym świadczy chociażby wzrost liczby zamówień. Rozmawiał ! fotografowali IRENEUSZ WOJTKIEWICZ G/os Koszaliński nr 30$ JZTTELMICT - BEDIECJ1 Strona Tj ruty UAtyę* i O siostrze PCK z wdzięcznością Jestem samotnąt chorą inwalidką II grupy. Moja prawa tęka jest niemal zupełnie bezwładna, co można poznać po moim piśmie — z trudem trzymam długopis. Ciężko choruję na serce i gdyby nie pomoc siostry PCK pani Janiny Matczak, !która przynosi mi z miasta zakupy i po-maga w domowych czynnościach — byłabym skazana na wegetację w tragicznych wręcz warunkach. Dzięki siostrze Matczak nie czuję się samotna — wybieramy się razem na oglądanie telewizji, rozmawiamy. Życzę wszystkim samotnym, chorym i bezradnym takiej opiekunki i towarzyszki, jaką ja zyskałam dzięki temu, że na tereni« Świdwina zorganizowano w tym roku kurs sióstr pogotowia PCK, Od lipca, kiedy zagląda do mnie pani Janina — świat wydał mi się piękniejszy. ROZALIA WOJTAWICKA ŚWIDWIN Poszukiwane koncentraty Od dłuższego już czasu bezskutecznie poszukują w Koszalińskich sklepach koncentratu pomidorowego. Zginął z półek jak kamfora. W ubiegłym roku też nie było go ponad pół roku. Słyszałam, że w tym roku ze względu na niski urodzaj, w ogóle nie było produkcji tego poszukiwanego artykułu. Czy to prawda? Nie muszę chyba dodawać, że zupa pomidorowa stanowi ulubioną zupę wielu osób, ale z czego w tej sytuacji ją przyrządzać? Zginął również z półek doskonały czerwony barszcz błyskawiczny. W ogóle wybór zup jest raczej skromny. Podobnie jest x tak poszukiwanymi mrożonkami. A przecież my, kobiety pracujące, tak chętnie korzystamy z tych produktów, ułatwiających nam przygotowywanie posiłków. CZYTELNICZKA Z KOSZALINA Według Informacji Wydziału Handlu Urzędu Wojewódzkiego w Koszalinie — koncentrat pomidorowy, ogórki itp. przetwory warzywne z produkcji bieżącego roku spodziewane są w sklepach w początkach listopada. Natomiast *upy błyskawiczne, wy mrożonki, to osobny problem. Zup właściwie nie brak na rynku, brak Jednak niektórych ich rodzajów, Jak na przykład wymieniony przez Czytelniczkę barszcz błyskawiczny, który zdobył duże uznanie konsumentów i który w związku z tym rozchodzi się znacznie szybciej, niż handel Jest w stanie go dostarczyć, a przemysł wyprodukować. „Wąskie gardło" tej produkcji stanowi w dodatku nie kwestia braku surowca, lecz... dostatecznej ilości opakowań. Podobnie wygląda sytuacja z mro żonkami: te najbardziej poszukiwane, np. kołduny — idą jak woda, zapotrzebowanie przekracza planowane dostawy, roezną „pulę" wykorzystujemy już w sierpniu, a potem do końca roku żyjemy tylko z dodatkowych dostaw. Przemysłowi spożywczemu należałaby więc życzyć dalszego zwiększenia produkcji tego, co lubimy^, (b) Ech, te usługil Chciałabym napisać[ o jakości i terminowości usług to Wałczu. Na przełomie lipca i sierpnia oddałam do punktu „Eldomu" przy ul. Kaszubskiej froterkę elektryczną. Była to nowa froterka, na gwarancji, kupiona w kwietniu br. Okazało Się, że spalił się silnik. Co jakiś czas dowiadywaliśmy się z mężem o losy naszej froterki, lecz albo nie było silnika, albo kierownika. Ostatnio kierownik powiadomił nas, że wysłał do Koszalina wniosehk i mamy cze-kbć na odpowiedź. Mijają 3 miesiące od daty oddania froterki do naprawy, w gwarancji pisze, że naprawa powinna odbyć się w terminie 2 tygodni. Obecnie nie mam ani froterki, ani pieniędzy. Druga sprawa — to usługi pralnicze. Jest w Wałczu przy pl. Wolności punkt przyjęć pralni, skąd odzież odwożona jest do Piły. We wrześniu oddałam do tego punktu 3 sztuki odzieży do czyszczenia chemicznego. Termin odbioru wyznaczono na 7 października. Ale w dniu tym punkt był zamknięty ze względu na przyjęcie towaru, ósmego dowiedziałam się, że odzieży nie ma i nie wiado mo kiedy będzie. Jedenastego — o dziwo — jest jedna rzecz z trzech oddanych do czyszczenia! Tego, co najbardziej potrzebne, czyli ciepłej jesiennej kurtki — nie ma. Marznę w letnim okryciu. Piętnastego — panienka zza lady nic nie wie, twierdzi, że powinnam się przejechać do Piły, to tam się dowiem o losie garderoby. Siedemnastego października znów było przyjęcie towaru i punkt był zam Ifcnięty, a dziewiętnastego i dwudziestego usłyszałam tylko że odzieży nadal nie ma. Pocieszyć się mogę tym,, że nie tylko ja jedna odchodzę z kwitkiem — to samo słyszą inni klienci. Czyżby pracownicy pralni uważali, że jesienne spacery do leżącego w odległym punkcie miasta, punktu przyjęć należą do przyjemności? Ponadto godziny, w których punkt jest czynny, ustalono też jedynie dla wygody pracującej tam pani: od 8 do 15. Tylko w środy i soboty punkt jest czynny po południu, ale wtedy są tam ogromne kolejki — naiwnych zresztą (jak ja w momencie zlecania usługi) klientów. 0 GRAŻYNA MATWIEJCZYK WAŁCZ Jak pisze Czytelniczka, pralnia mieści się w Pile 1 tam poza teren naszego województwa należy przede wszystkim kierować wyłuszczone tu pretensje. Tym niemniej apelujemy do Wydziału Handlu 1 Usług Urzędu Powiatowego w Wałczu, by zainteresował się opisanymi przez Czytelniczkę przypadkami. Przecież placówki usługowe, o których mowa — prowadzą swą niechlubną działalność na terenie Wałcza, szarpiąc nerwy wałeckim klientom, (b) Doradzam: Używać wody i mydła! Warurńki podróży, jakie PKP oferuje pasażerom dojeżdżającym do pracy ze Słupska do Koszalina pociągiem o godz. 8.05 są, moim zdaniem, wręcz skandaliczne. Można zgodzić się„ że na krótkiej trasie nawet stare wagony da się jeszcze wykorzystać, ale czy muszą one być chronicznie niedomyte? Samo zamiatanie, sprzątanie jedynie pobieżne, bez użycia wody i proszku — stanowczo nie wy starczy. O stanie urządzeń WC, braku w nich już nie tylko wody, mydła i suszarek, ale nawet papieru toaletowego — i to w wagonach I klasy — nie będę obszerniej pisał. Kiedyi dojeżdżałem do pracy pociągiem to Krakowie, później — Poznaniu, mam więc możliwość porównań. Dobrze byłoby, aby ludzie, odpowiedzialni za warunki podróży na naszych trasach wytknęli nos poza koszalińskie opłotki — do innych miasta rA. E. POLARCZYK SŁUPSK PRACOWNIK | PRAWO ZMUMA GRUPY ZASZEREGOWANIA Po przeprowadzonych w poszczególnych branżach regulacjach płac występuję nieraz problem zmiany grupy (kategorii) zasze negowania. Bywa no., że pracownika posła dającego grupę VIII zakład zaszeregowuje do grupy VII. — Kilkanaście lat trwało — żali się nie raz zainteresowany — zanim dobiłem się tej grupy. Dlaczego teraz jq tracę I to w czasie regulacji, która przecież ma polepszyć warunki materialne pracowników.,. Podkreślmy tu dwie sprawy: —• Zmiana grupy nie Jest równoznaczna i obniżeniem wysokości zarobków pracownika. Może być obniżona grupa zaszerego wanla, ale globalny zarobek pracownika Jest wyższy niż poprzednio; — Zmiana (obniżenie) grupy zaszeregowania jest zmianą istotnego warunku umo wy o pracę, tak samo Jak zmiana stanowiska, zakresu czynności, obniżenie wysokości wynagrodzenia, przedłużenie wymiaru czasu pracy, zmiana rozkładu czasu pra cy, np. z jednozmianowego na dwu lub trzy zmianowy, zmiana miejscowości, w której w myśl umowy pracownik ma wykonywać pracę. A każda zmiana istotnego warunku umowy o pracę może być dokonana: albo za zgodq pracownika, albo — gdy pracownik zgody nie wyraża —- po uprzednim wypowiedzeniu warunków pracy I płacy, w czasie którego to w/powiedzenia pracownik dokonuje wyboru ^Gdy zgodzi się na nowe warunki, stosunek pra-ey trwa nadal, gdy leh nie przyjmie, stosunek pracy rozwlqzuje tlę z upływem okre tu wypowiedzenia. Wracajgc do zmlanf (obniżenia) prupy zaszeregowania — zmianę można ostatecz nie uznać za dopuszczainq bez wypowiedze nla I bez zgody pracownika, ale jedynie wówczas, gdy pracownik nie spełnia wymo gów kwalifikacyjnych, ustalonych taryfikatorem kwalifikacyjnym dla danej grupy zaszeregowania. Jednak w praktyce — naszym zdaniem — w każdym wypadku, w któ rym Istnieje choć cień wątpliwości, ie proponowane pracownikowi nowe warunki mo* gq stanowić zmianę istotnego warunku u-mówy o pracę (a więc nawet w razie przyznania niższej grupy z tego powodu, że pracownik nie spełnia wymogów kwalifika cyjnych) — nic nie stoi na przeszkodzie, by w piśmie informującym o nowym zaszeregowaniu zamieścić klauzulę, iż traktuje się je (to pismo) za równoznaczne z wy po wiedzeniem warunków pracy i płacy. Odpada wtedy ewentualny zarzut nieprawo-rzqdności postępowania niezgodnego z prze pisami. Inna sprawa, że prawidłowość nowych za szeregowań powinna być przedmiotem bacz nej analizy rad zakładowych i organizacji partyjnych we wszystkich zakładach pracy. Pom!jajqc bowiem względy formalne (wypo wiadać czy nie), chodzi przecież przy każde] regulacji płac o to, by zapobiec ewen tualnym wypadkom pokrzywdzenia pracow nlka, I o to by nowe zaszeregowania odpowiadały ściśle faktycznej wartości pracownika. (Int) Zamienili lody na ciastka. Pot. J. Patan Informujemy RADZIMY odpowiadamy Okres zatrudnienia do renty inwalidzkiej EL M., pow. Drawsko: — Mam 25 lat ! jestem Inwalidką II grupy. Przepracowałam 20 miesięcy. Brak obu kończyn dolnych utrudnia mi wykonywanie pracy krawcowej. Jaki okres pracy w moim wieku wymagany jest do przyznania renty inwalidzkiej? Gdzie mam złożyć wniosek o rentę? Okres zatrudnienia, wymagany do uzyskania renty inwalidzkiej dla pracownika w wieku powyżej 22 lat do 25 lat wynosi 3 lata zaś dla pracownika powyżej 25 lat do 30 lat — 4 lata. Z treści listu nie wynika, kiedy stała się Pani Inwalidką i dlatego wyjaśniamy, że prawo do renty inwalidzkiej przysługuje pracownikowi, który stał się inwalidą w okresie zatrudnienia lub też w ciągu półtora roku po jego ustaniu. W praktyce oznacza to, że nie będzie miała prawa do renty osoba, u której inwalidztwo powstało przed podjęciem zatrudnienia, nawet jeżeli przepracuje okres wymagany do przyznania renty — nie zachodzi tu bowiem związek czasowy inwalidztwa z pracą. -Pracownik taki będzie mógł uzyskać rentę tylko wówczas, jeżeli po podjęciu zatrudnienia nastąpi dalsze pogorszenie się sprawności organizmu, uza- sadniające zaliczenie go co najmniej do III grupy inwalidów. Wniosek o rentę, do którego należy dołączyć zaświadczenia stwierdzające okresy pracy, oraz zaświadczenia o zarobkach (formularz ZUS — Rp 7) należy złożyć w inspektoracie ZUS w Drawsku. (L-x) Nie zwrot koszt6w lecz zasiłek pogrzebowy J. L., pow. Miastko: — We wrześniu zmarła ml to-na. Mam 80 lat i jestem rencistą. Miałem na wyłącznym utrzymaniu żonę i poniosłem wszelkie wydatki, iwiązane z pogrzebem. Czy przysługuje mi zwrot kosztów pogrzebu I gdzie mam o to zabiegać? Jako osobie pobierającej zaopatrzenie emerytalne % ustawy z 23 I 1968 (Dz. U. Nr 3, poz. 6 z 17 I 1968 r.) przysługuje Panu zasiłek pogrzebowy w wysokości dwukrotnej ostatnio pobieranej emerytury lub renty inwalidzkiej. Taka stawka zasiłku przysługuje Panu bez względu na kwotę poniesionych kosztów. W celu uzyskania wspomnianego świadczenia należy do Oddziału ZUS w Słupsku przesłać dowód zgonu żony, rachunki kosztów pogrzebu i oświadczenie, że zmarła żona w chwili śmierci pozostawała na Pana utrzymaniu. (L-x). Zatrudnienie dorywcze, niepełny wymiar czasu pracy MMMRW arze 1 należy rozumieć zatrudnienie w niepełnym wymiarze czasu pracy lub dorywcze, nie powodujące zawieszenia 1 zaopatrzenia emerytalnego, o którym mowa w § 2 wspomnianego rozporządzenia? Za zatrudnienie wykonywane w niepełnym wymiarze godzin uważa się zatrudnienie wykonywane stale w wymiarze godzin mniejszym od obowiązującego w danym zawodzie (np. 5 godzin dziennie zamiast 8 godzin, 28 godzin tygodniowo zamiast 4(5 godzin). Zatrudnieniem dorywczym jest zatrudnienie wykonywane w tym samym zakładzie pracy w pełnym wymiarze godzin, lecz przez okres krótszy niż jeden miesiąc (np. od 5 lipca do 25 lipca, od 10 września do 20 października). (L-x) Przestój w produkcji chałupniczej i prawo do zasiłku D. S„ Kołobrzegi — W Dzienniku Ustaw Nr 1 i 15 I 1974 r. ukazało się rozporządzenie Rady Ministrów i 2 stycznia br. w sprawie niezawieszania prawa do emerytury łub renty rencistom zatrudnionym w niektórych rodzajach usług w handlu i gastronomii. Jak W. M., Barwice: — Od listopada ub. roku jestem zatrudniona w charakterze chałupniczki w spółdzielni. W lipcu br. z powodu niedostarczenia surowca nie u-zyskałam żadnych zarobków i nie wypłacono mi zasiłku rodzinnego za ten miesiąc na pięcioro dzieci w wieku od 2—14 lat. Czy słusznie? O ile w ciągu 3 kolejnych miesięcy kalendarzowych poprzedzających miesiąc, za który ma być wypłacony zasiłek rodzinny, chałupnik osiągnął zarobek odpowiadający co najmniej trzykrotnemu minimalnemu wynagrodzeniu miesięcznemu za pełny wymiar czasu pracy w gospodarce uspołecznionej (tj. 1.000 zł miesięcznie), to zasiłek przysługuje/Jeżeli zatem w kwietniu, maju i czerwcu br uzyskała Pani łączny zarobek co najmniej w kwocie 3.000 zł, Spółdzielnia ma obowiązek wypłacić świadczenie rodzinne na dzieci za lipiec br. W razie odmowy radzimy interweniować w Oddziale ZUS w Słupsku. (L-x) Strona 8 OGŁOSZENIA^ G/os Koszaliński nr 30? PKP ODDZIAŁ RUCHOWO HANDLOWY w SŁUPSKU przyjmie natychmiast do pracy MĘŻCZYZN w wieku od 18 do 45 lat na stanowiska: KONDUKTORA i MANEWROWEGO na stacjach Słupsk, Sławno, Białogard, Płoty, Połczyn Zdrój, Szczecinek, Koszalin, Kołobrzeg, Gryfice, Jastrowie, Runowo Pom., Złocieniec, ZWROTNICZEGO na wszystkich stacjach PKP podległych Oddziałowi w Słupsku. Przyjmie również kobiety w wieku od 18 do 30 lat życia na stanowisko KONDUKTORA POCIĄGOW OSOBOWYCH na stacji Słupsk, Szczecinek, Białogard, Sławno, Płoty oraz ABSOLWENTOW średnich szkół ogólnokształcących i ekonomicznych na stanowisko adiunkta służby techniczno-ruchowej (dyżurnego ruchu). Szczegółowych informacji odnośnie warunków pracy i płacy oraz możliwości awansowania udzieli referat ogólny Oddziału w Słupsku ul. Wojska Polskiego nr 28 oraz zawiadowca każdej stacji PKP. K-4119-0 PRZEDSIĘBIORSTWO BUDOWLANO-MONTAŻOWE PRZEMYSŁU CIĘŻKIEGO Kompleksowy Wykonawca Rejonu I Huty Katowic® przyjmie natychmiast pracowników na stanowiska: — KIEROWNIKÓW BUDÓW z uprawnieniami, — MISTRZÓW BUDOWY z uprawnieniami, — TECHNIKÓW BUDOWLANYCH z praktyką ora* — EKONOMISTÓW z wyższym lub średnim wykształceniem Ponadto przyjmie się do pracy pracowników fizycznych w zawodach: BETONIARZY, CIEŚLI, LASTRYKARZY, MURARZY, TYNKARZY, ZBROJARZY, SPAWACZY elektryczno-gazo-wych, MONTERÓW konstrukcji stalowych, MONTERÓW instalacji sanitarnych, OPERATORÓW sprzętu ciężkiego z uprawnieniami, KIEROWCÓW z I i II kat. prawa jazdy, MECHANIKÓW samochodowych, ROBOTNIKÓW drogowych i niewykwalifikowanych. Zapewnia się: •wynagrodzenie wg Układu zbiorowego pracy w budownictwie, bezpłatne zakwaterowanie, pracownikom zamiejscowym nie meldowanym na pobyt stały w miejscu budowy, przysługuje dodatek za rozłąkę, odpowiednie warunki socjalno-bytowe (bezpłatne hotele lub zakwaterowanie w prywatnych mieszkaniach), wyżywinie w stołówkach po zniżonych cenach, pracownikom fizycznym posiłki regeneracyjne — bezpłatne, które wydawane są przez cały rok bez względu na porę roku. Do podjęcia pracy należy zgłosić się z dowodem osobistym książeczką wojskową i legitymacją ubezpieczeniową, ostatnim świadectwem szkolnym i świadectwem; zawodowym. Zgłoszenia przyjmuje Centralny Punkt Przyjęć PBMPC — Zarzad Kompleksowego Wykonawstwa w Dąbrowie Górniczej — Tworzeń — Główny Plac Budowy. Dojazd pociągiem do Dąbrowy Górniczej, a następnie od dworca PKP autobusem WPK nr 18 i 27 do ostatniego przy stanku obok Głównego Placu Budowy, gdzie w barakowozie znajduje się Punkt Przyjęć. K-335/B-0 "_ GOSPODARSTWO rolne 10 ha, w tym S ha ziemi ornej reszta łąki i pastwiska — sprzedam. Pustkowo, p-ta Eiałogórzyn, pow. Białogard, Wincenty Załomski. G-G981 aococcooaoooooocooooaoiooooooacoaooooooow MIEJSKI ZARZAD DRÓ8 ! MOSTÓW w KOŁOBRZEGU zawiadamia wszystkich zainteresowanych ±e do 13 listopada 1974 r. należy składa! HARMONOGRAMY R0B6T PRZEK0P0WYCH na 1973 rok JEDNOCZEŚNIE ZAWIADAMIAMY i 1) ROBOTY ZGŁOSZONE po tym terminie nit zostanę ujęte w planie rozkopów na 1975 r.j 2) NA ROBOTY NIE UJĘTE PLANEM nie będę wydawane zezwolenia 3) NA ROBOTY PRZEKOPOWE zgłoszone w terminie ed 1VI do 30IX 1975 r. decyzja Naczelnika Powiatu Kołobrzeg, zezwolenia nie będą wydawane, OBOWIĄZEK ZGŁASZANIA ww. robót clgiy na jednostkach uspołecznionych i prywatnych K-4335-0 BUG „Gazobudowa" ZABRZE, ul. Wolnoiei 339 zgłaszti do zamiany obiekt kolonijny j zakwalifikowany na 120 dzieci ! zlokalizowany w m. SOBÓTKA u podnóża góry ŚLĘZY, woj. WROCŁAW REFLEKTUJEMY na podobnej wielkości obiekt kolonijny ■ w rejonie nadmorskim | WSZELKICH INFORMACJI odnośnie zamiany obiektu kolonijnego udziela dział socjalny teł. 71-12-11 wew. 222 lub 162 w godz. od 7 do 15. __K-4263-0 « = -----■ ■ =======■====:■ vt ■■ ■ sssssssi CIĄGNIK zetor K-25 bocian oraz silnik spalinowy S 320 tanio sprze dam. Białogard, ul. Lelewela 16/4, od piętnastej. Gp-6S89 SPRZEDAMY nysę 501 i trabanta 601, Koszalin, tel, 317-3S. G-T10T-0 SYRENĘ 104 — sprzedam. Szczecinek, tel. 24-19. Gp-6991 WARSZAWĘ M-20, po kapitalnym remoncie — sprzedam. Szcze cinek, ul. Kopernika 17 B/lfl. G-6997 SYRENĘ 103, stan dobry, tapicer, ka fiatowska — sprzedam. Słupsk, Koszalińska f/73. G-7003 SYRENĘ 105, stan dobry — sprze dam. Do syreny 104 sprzedam: dwoje drzwi kompletnie wyposażonych, dwie szyby boczne z usz czelkami, tapicerkę boczną i inne drobne części. Wiadomość: Koszalin, tel. 274-10, po godz. 15. G-6983 SABOCHÓD fiat 1300, rok 1971 — sprzedam. Słupsk, ul. Starzyńskiego 1/1 a. G-S972 MOTOCYKL junak z przyczepą M10 — sprzedam. Koszalin, ul. Reymonta 22/1-0, po siedemnastej. G-6380 SPRZEDAM: łóżką, szafki nocne, stół, kredens, krzesła. Koszalin, ul. Waryńskiego 2 a/3. G-69S9 MIESZKANIE własnościowe, czte-ropokojowe w budynku willowym w Słupsku — sprzedam. Oferty: „Głos Słupski" nr 6973. G-6973 OGRÓD działkowy o pow. 5 arów, przy ul. Lechickiej — sprzedam. Wiadomość: Koszalin, Ul. Fałata 23/15. G-6S77 DOM t lokalem handlowym — sprzedam. Debrzno, Rynek 6 tel. 44, pow. Człuchów. Gp-fl9S8-0 SAD oraz cegłę czerwoną — sprzedam. Słupsk, tel, 19-94, po szesnastej. G-7004 AKORDEON dobry 80 basów — sprzedam. Koszalin, Kolejowa 49/24. G-6993 KOŻUCH dziewczęcy — sprzedam. Koszalin, tel. 231-72. G-6984 TAKSOMETR poltaac nr S — sprzedam. Szczecinek, Mierosławskiego 2 B m 12. Gp-6990 OWCZARKA rocznego niemieckiego (suczka) — sprzedam. Kołobrzeg, Zachodnia 61. Gp-6987 RÓŻNE OŚRODEK Szkolenia Zawodowego WZDZ 78-500 Drawsko Pom. ul. Warmińska 2 (warsztat? ZSMR, tel. 620) przyjmuje zgło szenia na I rok nauki, na kursy kroju, szycia i gospodarstwa domowego. Ponadto przyjmujemy zgłoszenia na kursy kwalifikacyjne w zawodach metalowych i budowlanych oraz na kursy spawania gazowego i elektrycznego. K-4339-0 KUPNO DOMEK jednorodzinny w Słupsku, Kobylnicy, Ustce — kupię. Oferty: „Głos Słupski" pod nr 6975. G-6975 KUPIĘ bony PeKaO. tel. 309-11. Koszalin, G-6994 Wyrazy serdecznego współczucia i powodu zgonu OJCA Koleżanc* Janinie Jaremicz składają DYREKCJA, RADA ODDZIAŁOWA oraz WSPÓŁPRACOWNICY ZAKŁADU BUDOWLANOr -MONTAŻOWEGO W DRAWSKU POMORSKIM pon PODZIĘKOWANIE Kierownictwu, Współpracownikom Bytowskich Zakładów Ceramiki Budowlanej Zakładu Wapienno-Piaskowego w Słupsku za wyrazy współczucia i udział w pogrzebie Piotra Niemca serdeczne podziękowanie •kłada •OMA Koleżance Halinie Korczyńskie] wyrazy szczerego współczucia i powodu śmierci TEŚCIA składają DYREKCJA, SADA ZAKŁADOWA I WSPÓŁPRACOWNICY ZOAR SŁUPSK PODZIĘKOWANIE Wszystkim, którzy wzięli udział w pogrzebie Bronisława Kuzimskiego a szczególnie Współpracownikom Centrali Rybnej serdeczne podziękowanie składają MATKA KODZSftSTWO I RODZINA ZAKŁAD NAPRAWCZY MECHANIZACJI ROLNICTWA w Mścicach, pow. Koszalin ' ' "Odbiorców, oferufe do sprzedaży PŁETWIE DACHOWE PŁ j długość! 3,3 m OFERTY NALE2Y KIEROWAĆ do Działu Zaopatrzenia telefon nr 28 K-4316 KUPIĘ małe gospodarstwo lub domek z dużym ogrodem, najchętniej blisko morza. Oferty z ceną: Koszalin, Biuro Ogłoszeń pod nr 6996. G-699S BONY PeKaO — kupię. Słupsk, tel. 31-01, po szesnastej. G-7008-0 LOKALE PRZYJMĘ na pokój bezdzietne małżeństwo. Płatne za rok z góry, Koszalin, ul. Morska 83/2. G-6998 PRZYJMĘ na pokój panienki. Słupsk, Modrzewskiego 12. G-7001 PRZYJMĘ na pokój dwóch panów. Słupsk, Wojska Polskiego 8/1. G-7002 MAŁŻEŃSTWO bezdzietne poszukuje pokoju nie umeblowanego w Słupsku. Ofertyj „Głos Słupski" pod nr 7000. G-7000 PRZYJMĘ pana na pokój. Koszalin, ul. Pionierów 1411. po szesnastej. G-6983 ZAKŁAD NAPRAWCZY MECHANIZACJI ROLNICTWA w BARWICACH pow. Szczecinek tel. Barwice 293, 246 przy f min tfo.nsprowę głSwneJ Jeszcze w roku bleigcym ciągniki marki zetor 50 saper K-4333-0 PRZERWY W DOSTAWIE ENERGII ELEKTRYCZNEJ w dniu 6 XI 1974 r, od godz. 8—18 w BIAŁOGARDZIE, ul. Ul. Wojska Polskiego nr 53, 68, 65, 67, Buczka od nr 1 do 37 i 2 do 34 od godz 9 do 12 W SZCZECINKU, Ul. 3 Maja, 5 Grudnia, Wojska Polskiego, Emilii Plater. Hanki Sawickiej. Bohaterów Stalin., gradu Mickiewicza Zakład Energetyczny przeprasza za przerwy w dostawie energii elektrycznej. K-4358. WYNAJMĘ pokój osobie samotnej (małżeństwu bezdzietnemu). Słupsk, tel, 73-40. G-6976 FODZIĘKOWAN11 Wszystkim, którzy w ehwilaeM dla nas ciężkich, po tragicznej śmierci Antoniego Dunaja okazali nam tyle wyrazów współczucia dowodów przyjaźni i pomocy a szczególnie Dyrekcji, Kierownictwu, Pracownikom Przedsiębiorstwa Spedycji Krajowej, Insp. Szkolnemu mgr. Romanowi Wójcikowi, Sekretarzowi Powiatowej Rady Zakładowej ZNP Kol. Romualdowi Wiśniewskiemu, Kolegom Nauczy cielom Szkół i Przedszkoli w Białogardzie oraz uczniom klasy III TME i kl. VIII a Szkoły Podstawowej nr 3 naj serdeczniejsze podziękowania składa tONA i DZIEĆMI POTRZEBNA pomoc domowa sa-raz. 1000 zł miesięcznie. Dr Maria Tarasewicz, Warszawa, Kniew •kiego 6 m 42, G-6902 UCZENNICĘ do zawodu fryzjerskiego przyjmę natychmiast. Mirosława Obel, Zakład fryzjewkł Mielno Koszalińskie, Chrobrego 2. G-6995 ROLNICZA Spółdzielnia Produkcyjna w Dygowie zatrudni natychmiast owczarza wykwalifikowanego, Warunki pracy i płacy do uzgodnienia w biurze Spół dzielni. Gp-6940-0 Wyrazy głębokiego współczucia Koleżance mgr Nadziei Maiczuk s powodu zgonu OJCA składają DYREKCJA, GRONO PEDAGOGICZNE 1 MŁODZIEŻ ZESPOŁU SZKÓŁ MEDYCZNYCH w KOSZALINIE W celu przyjścia z pomocą ludności wiejskiej POWIATOWA SPÓŁDZIELNIA PRACY USŁUG WIELOBRANŻOWYCH „Eliktro-Metal" w Koszalinie ■ dniem 15 paldslernlkii 1974 r. uruchomiła przy ZAKŁADZIE ELEKTROMECHANICZNYM w SZCZECINKU, ul. 28 Lutego nr 54 brygadę elektryczną wąhj&nu/«fccy c«s#«j«y# w Jralufeslei ■ instalacji nowych i naprawy istniejących instalacji elektrycznych ■ naprawy I przewijania wszelkich typów silników elektrycznych ■ Instalacji, naprawy I konserwacji urządzeń odgromowych ■ wszelkich innych czynności związanych z elektrycznością łącznie z naprawą drobnego sprzętu gospodarstwa domowego USŁUGI WYKONYWANE BĘDĄ U KLIENTA lub w ZAKŁADZIE WYCENA według obowiązujących cenników na usług! plus rzeczywiste koszty transportu NALE2NOŚĆ płatna gotówka po wykonaniu usługi SZCZEGÓŁOWYCH INFORMACJI udzielają punkty przyjęcia zgłoszeń: w urzędach gminnych, w godz. od 8—15 2) w Koszalinie od godz. 7—15, tel. 223-85 I 249-35 3) w Szczecinku, od godz. 7.30—15.30, tel, 37-62 ZAPRASZAJĄC ROLNICTWO do korzystania z naszych usług zapewniamy szybkie I solidne wykonanie powierzonych prac K-4318-0 BYTOWSKIE ZAKŁADY CERAMIKI BUDOWLANEJ w BYTOWIE, ul, Dzierżyńskiego 9. ogłaszają PRZETARG NIEOGRANICZONY na wykonanie w 1975 r. w podległych nam zakładach robót remontowych dekarskich tj. w ZCB Niezaby-szewo, ZCB „Leśna Polana" i „Srebrzenica" w Pola nowie, ZCB w Pieńkowie, ZWP w Słupsku, ZWP w Buczku Małym, ZWP w Łęknicy, ZWP w Wałczu i ZCB w Starym Gronowie. Do przetargu zapraszamy przedsiębiorstwa państwowe, spółdzielcze i prywatne. Oferty w zalakowanych kopertach prosimy nadsyłać do 20 listopada 1974 r. Komisyjne otwarcie ofert nastąpi 25 listopada 1974 r. Zastrzegamy sobie dowolny wybór oferenta lub unieważnienie przetargu bez podania przyczyn. ^ K-4307-0 KOSZALIŃSKIE PRZEDSIĘBIORSTW O HODOWLI ROŚLIN I NASIENNICTWA Oddział w Koszalinie, ul, Bieruta 66 ogłasza PRZETARG na wykonanie do 30 kwietnia 1975 r. utwardzenia placu o pow. ca 3000 m kw. oraz wykonania 38 stóp żelbetowych (szklanek) w Kotłowie, pow. Koszalin. Dokumentacja do wglądu w godz. 7—15. Oferty należy składać w , zalakowanych kopertach do 12 XI 1974 r. Komisyjne otwarcie ofert nastąpi 13 XI 1974 r. o gcdz. 9 W przetargu mogą wziąć udział przedsiębiorstwa państwowe , spółdzielcze i prywatne. Zastrzega się prawo wyboru' oferenta lub unieważnienie przetargu bez poda n]anrz^zyn:____K-4332-0 DZIEWIARSKA SPÓŁDZIELNIA PRACY ..WENEDA* w KOŁOBRZEGU, ul. CYRANKIEWICZA 3 otęłenMz a PRZETARG ns wykonanie robót blacharskich na budynku spółdzielni. Przewidywany koszt robót wynosi około 70 ty«. zŁ W przetargu mogą wziąć udział wykonawcy państwowi, spółdzielczy i prywatni. Oferty należy nadsyłać pod adresem Spółdzielni do 7 XI1974 r. Otwarcie zalakowanych kopert nastąpi 8 XI 1974 r. o godz. 10, Spółdzielnia zastrzega sobie prawo wyboru oferenta bez podania przyczyn. ____.____________ K-4343 POWIATOWE PRZEDSIĘBIORSTWO GOSPODARKI KOMUNALNEJ I MIESZKANIOWEJ w BIAŁOGARDZIE otgłasza PRZETARG NIEOGRANICZONY na sprzedaż samochodów marki żuk, typ A03, nr rej. EG 09-99, nr silnika 329162, nr podwozia 21995 i EG 22-71, nr silnika 243749, nr podwozia 0485557. Cena wywoławcza po 37.400 zł. Przetarg odbędzie się 20 XI 1974 r., o godz. 10 w Powiatowym Przedsiębiorstwie Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej w Białogardzie, ul. Ustronie Miejskie nr 1, gdzie można oglądać ww. pojazdy codziennie w godz. od 9 do 13. Przystępujący d0 przetargu winien wpłacić wadium w wysokości 10 proc.' ceny wywoławczej do kasy przedsiębiorstwa, najpóźniej w przeddzień przetargu, do godz. 14. Zastrzega się unieważnienie przetargu bez podania przyczyn. K-4344-0 6997 G/os Koszaliński ńr 309 iŁflPSK Strona 9 Zanim dziecko dorośnie do szkoły Miejsce w przedszkolu Gdy babci nie ma w domu, ą obydwoje rodzice pracują — wychowanie małego obywatela, w wieku 3r-6 lat, staje się wielkim problemem. Poszukiwania opiekunek, z pomocą znajomych, ogłoszeń prasowych, nie zawsze dają dobre wyniki. Opieki nad dziećmi podejmują się bowiem często osoby, które pfrócz dobrych chęci nie dysponują kwalifikacjami dostatecznymi, by zapewnić dziecku warunki wszechstronnego rozwoju. Postulowane od lat, wzorem NRD, „domowe przedszkola", jakoś się jeszcze u nas nie przyjęły. \V tej sytua cji. te „zwykłe", od d?wna przeciążone przedszkoli (na statystyczne jedno miejsce przypada w Słupsku przy na j mniej półtora statystycznego dzieciaka) są bez przerwy o-blężone. Cb roku komisje, oceniające śytuację małych kandydatów, muszą odmawiać miejsca w przedszkolu maluchom, które ' powinny być przyjęte. Ale przedszkó la nie są z gumy... Popularność przedszkoli jest zrozumiała. To nie „przechowalnie" dzieci, l&cz placówki wychowania przedszkolnego, realizujące starannie opracowany prógram, przygotowujące dźieci do szkolnego życia. Z satysfak ćją można Stwierdzić, że wy chowanie to i przygotowanie do szkoły daje coraz lepsze rezultaty. W tym roku miasto nasze wzbogaciło się 6 trzy przedszkola pracujące w niepełnym wymiarze godzin (na Żatórzu-Południu, Sobieskiego, prży Garncarskiej). To Wielka pomoc dla matek. Ale. nie zmieniają one zasad niczo sytuacji. Aktualnie różnymi formami opieki przedszkolnej w Słupsku objętych jest ponad l&ÓÓ' dzieci. Przydałoby się co najmniej dwa razy więcej miejsc... Poprawę sytuacji zapowiar da natomiast program na najbliższe lata. Obecnie przy ul. Grótffcer* wzrto$z0ńe jest przedszkole, które przyjmie dzieci pracowników „Alki". W r. 1376 otwarte zostanie przedszkole przy budowanym obecnie nowym zakładzie „Pomorzanki". W litach 1975—S0 planuje $ię budowę następnych: — pr?ede węzyst kim na nowych osiedlach: Sobieskiego 11, Westerplatte, Zatorze-Południe, Zatorze-Za chód; ponadto w śródmieściu, przy ul. Łukasiewicza. Nieco inaczej kształtowała się sytuacja w powiecie. Nie tak dawno jeszcze trzeba by łó namawiać na wsi rodziców, by powierzyli swe dzie cko wychowawczyniom z przedszkola. Dwa lata temu było w powiecie 38 placówek wychowania przedszkol nego, w obecnym roku szkól ńym jest 46 przedszkoli, któ re przyjmują około 2 tys. dźieci, czyli 40 proc. dzieci W tej grupie wieku, W Ostatnich 2 latach przybyło więc 8 przedszkoli, ale zarazem znacznie zwiększyła się licz ba dzieci, korzystających z tych placówek. Rodzice widzą, że przedszkola przygotowują dobrze do szkoły pód Stawowej, dają więc dobry początek do edukacji na wyż szych, trudniejszych stopniach. i W najbliższych kilku latach zbudowane będą nowe przedszkola w Sycewicach, Jezierzycach, Dębnicy Kaszubskiej, Ustce. PrzeznaczO no ponadto sumy namoder nizację w Kończewie, Żelazie, Górzynie, Strzelinie, Krę pie, Objeździe, Duninowie, Damnicy, Łupawie, Daninie, Bruskowie Wielkim, Główczycach, Potęgowie. Przygotowaniu dzieci do szkolnego życia służą ogniska przedszkolne. Jest to jednak odrębny temat. (emte). W rocznicę Rewolucji Październikowej Z okazji 57. rocznicy Rewolucji Październikowej jutro w sali Bałtyckiego Teatru Dramatycznego o gódz. 18 odbędzie się okolicznościowa akademia. W części artystycznej swój do robek zaprezentuje II Lice um Ogólnokształcące im. Adama Mickiewicza. f I!!! 5 LISTOPADA WTOREK ELŻBIETY COGDZIE-KIEDY Sekretariat redakcji i Dział Ogłoszeń czynne codziennie od g. 10—16, w soboty do 14. (.TELEFONY 97 — MO 98 — Straż Pożarna 99 — Pogotowie Ratunkowi (nagłe wezwania) 66-11 zachorowania Inf. kolej. 81-18 Taxi: 39-09 ul. Murarska 38-24 pl. Dworcowy Taxi bagaż 49-80 PomOC drogowa 42-85 W „Konfrontacjach' Kólejńy numer magazynu Sa morządu Robotniczego PZPS ..Alka" na pierwszym planie {2 Stawia próblemy gospodarki ma teriałowej oraz jakości produkcji. Gazeta zaprasza do dyskusji na ten temat, otwiera swe łamy dla ciekawych propozycji. 14 bm. odbędzie się konferen cja sprawozdawczo-wyborcza PZPR organizacji zakładu obuw niczego. Przed tym ważnym wy darzeniem w życiu Słupskiej fabryki, „Konfrontacje" poprosiły o krótkie wypowiedzi przedstawicieli 13 organizacji oddziałowych. W niełatwych warunkach, gó dząc pracę i rodzinne óbowiąź ki niektórzy z pracowników ..Alki" podleli studia Zaoczne. O swej pfaćy w rtówyćh warun kach kilku z nich ro?rn*wiało przy redakcyjnym stole. Jak zwykle. ..Konfróntacje" nadstawiają ludzi dobrej robo ty. (tm) Apteka nr 31, ul. Wojska Polskiego 9, teł. 28-93. \DYŻURY I MILENIUM — Potop, Cz» U (polski) — g. 14, 17 i 20 POLONIA — Żółtodziób (radź., bez ograniczeń wieku) — g. 16 — Zapamiętaj imię swoje (pol. DĘBNICA KASZUBSKA -radziecki) g. 18.15 i 20.30. JUTRZENKA - Jedynym wyj USTKA ściem jest śmierć (kanadyjski, DELiFlN — Wybacz i iegnaj l. 15) — g. 18 (radz. I. 15) — g. 18 i 20. DAMNICA Główczyce STOLICA - El Dorado (USA, RELAKS — Nocny kowboj 1. 15) — g. 19 (USA. I. 18) — g. 19 L smśrn Zebranie matematyków Jutro o godz. 12 w sali 215 .Wydz. MatematycznO-Przy-rodńiczego WSP (ul. Arciszewskiego 22b) odbędzie ślę kolejne posiedzenie naukowe Oddziału Polskiego Towarzystwa Matematycznego. Doc. dr Henryk Guśćjora wygłosi odczyt pt. „Geometria hiperkwadryk". Goście mile widziani. Szczepienia ochronne Od czwartku do soboty (7—9 bm.) trwać będą w Słupsku szczepienia ochrón-ne metodą triwalentną przeciwko heinemędirtie. Szczepieniom podstawowym pod- legają dzieci, w wieku ód 6 miesięćy do 1 roku, bądź starszy dotychczas hie szczepione, lub zę szczepieniami' niekompletnymi. Szczepieniom wtórnym.—dzieci w drugim roku życia, u których minął rok od szczepienia podstawowego oraz dzieci starsze, uodpornione uprzednio wszystkimi typami wirusa. Szczepienia odbywać się będą w Poradni Dziecięcej prży al. Sienkiewicza 10 oraz przychodni • PKP prż$ ul. 2Ź Lipca w godz. 8—17; W tych samych dniach od bywają śię również szczepie nia dla dzieci z powiatu Oprócz przychodni słupskiej (przy al. Sienkiewicza) przyj mu je je również przychodnia rejonowa w Ustce. (ul. Żeromskiego, gódz. 9—15) oraz ośrodki i wiejskie punk ty zdrowia (godż. Ó—15). We wczorajszym- numerze informowaliśmy o mieszkaniowych perspektywach Słupska. W przyszłej pięciolatce miasto .otrzyma dwa razy więcej mieszkań, niż w obecnej. Spora część ludnoś ci przeprowadzi się znów na Zatorze. Przy budowanych jeszcze domach na. osiedlu Sobieskiego II, jest jeszcze tak, jak na zdjęciu: woda, błoto Po październikowych deszczach trudno sobie jeszcze wyobrazić zarys przyszłych zieleńców, tarasy chód ników. Ale za rok — dwa będzie to już normalne miasto. (tm) Fot. I. WOJTKIEWICZ TU TURNIEJ „DZIKICH DRUŻYN" Po raz pierwszy od lat aura zupełnie pokrzyżowała nam turniejowe plany. Już wcześniej, z uwagi na fatalny stan boiska*- musieliśmy przekładać na inne terminy kilka spotkań. Podobnie było i meczem o III — IV miejsce Elektrim — Outsider. Po wczorajszej wizytacji boiska Gryfa uznaliśmy, że spotkanie finałowe, pierwotnie Wyznaczone na dziś, również musimy odwołać. Oba mecze odbędą się gdy tylko poprawią się warunki atmosferyczne. Piłkarzom obu zespołów radzimy trenować i być w pogotowiu... Bardzo zacięty i wyrównany przebieg miało spotkanie o V—VI' miejsce - Orion — Cieśliki. W norrńalrtym czacie mecż Zakończył się- wy ni kiem remisowym. Również dwie pierwsze, kolejki rzutów karnych nie wyłoniły zwycięzcy. Dopiero w trzeciej kólejće lepsi okazali się piłkarze Oriortu i oni zajęli piąte miejsce w grupie słupskiej tegorocznej imprezy. GDZIE TO DOSTACt Próśże ó wskazanie, gdZię w Słupśku móżna kupić środki do odkażania ubikacji? Obeszłam już wszystkie drogerie i nigdzie nie mogę dostać. Niby drobna rzecż, a na pewno, wielu klien* tów, tak jak jak, bezskutecznie jej poszukuie. STAŁA CZYTELNICZKA Bezsporny je&t postęp w jakości wyrobów produkowanych w słupskich przedsiębiorstwach i zakładach pracy. Mógłby być jeszcze większy, gdyby producenci mieli nowoczesne maszyny i urządzenia. Oceny poziomu technicznego produkcji podjęli się ostatnio działacze słupskiego oddziału NOT. Oto kilka najistotniejszych uwag. Ogólnię biorąc w większości zakładów park maszy nowy je$t przestarzały, liczy bowiem powyżej 12 lat. A dla przykładu w „Safó" 16 proc. maszyn ma ponad 20 lat, w „Famarolu" i SFM takich „staruszków" jest po nad 14 proc. Można to u-znać za paradoks ale jednocześnie w SFM — obok bar dzó 'starych i wyeskploato-wanych maszyn — jest tak że dużo nowoczesnych (30 proc.) w „Alce" — 20 proc. i ... na tym kończy się lista zakładów mogących ppszc-zy ćić się nowoczesnymi maszy nami i urządzeniami. Z prze starzałym parkiem maszyno wym trudno o ' nowoczesne wyroby, nie mówiąc już o znakach jakości, które w Słupsku można policzyć na palcach. Zaskakujące jest przy tym, że np. jezierzycki „ZREMB" dysponujący starymi maszynami — ponad 35 proc. eksportuje, a zamówienia ódbiórców znacznie przekraczają możliwości produkcyjne. Olbrzymia większość wyrobów tego za kładu zaliczona jest do grupy „B", co nie przeszkadza że cieszą się one uznaniem odbiorców. Maszyny z Jezie rzyc są sprawne, wytrzyma łe, proste w obsłudze.' Niski standard wynika z niezbyt estetycznego wykończenia. O budowie malarni mówiło się w Jezierzycach przez wie le lat, ąlę dopiero teraz zaczyna się coś robić. Zupełnie podobnie jest z wyrobami „Famarolu" i ,,Safo", też wielu chętnych na zakup, mimo niezbyt nowiśk pracy, wprowadzono samokontrole, współzawodnictwo jakościowe. Są to czynniki bardzo istotne, ale czy wystarczą na dłuższą metę do dotrzymania kroku czołowym producentom — to sprawa zupełnie inna. Można też uznać, za słusz ny postulat stworzenia banku oprzyrządowań międzyzakładowych giełd wynalazków (giełdy giełd), czy — w zależności od specyfiki produkcji — rozbudowy biur konstrukcyjnych. Poziom techniczny f r a nowoczesnosc estetycznego wyglądu wyró bów. Liczący śię w produkcji województwa przemysł sp.ół dzieićzy jest w gorszej sytu acji. Spóra część parku maszynowego nadaje się tylko do kasacji. Niestety, w ocenie nie moż na się doszukać nuty optymistycznej, przynajmniej na najbliższe lata. Zbyt bowiem małe kwóty przeznacza śię na zaki^p poszczególnych Obrabiarek czy całych linii produkcyjnych. Skoro brakuje funduszy na maszyny, sięgnięto doraź nie po inne możliwości u-trzymania w miarę wysokie go standardu Wyrobów. Bada się wyroby konkurencyj ne, poprawia organizację sta Są to jednak półśrodki. Żeby wyroby ze Słupska by ły nowoczesne i atrakcyjne, a przede wszystkim — kon kurencyjne trzeba unowocześnić park maszynowy. Nie móżna też prowadzić krótkowzrocznej polityki, kadrowej, polegającej na nie angażowaniu inżynierów. Np. SFM w tym róku zawarły ledwie jedną (!) umowę stypendialną z przyszłym inżynierem. Tłumaczenie się bra kiem mieszkań nie wytrzymuje krytyki; przecież inne zakłady są w podobnej sytuacji. Przypominamy, że „dynamizm innowacyjny" nie jest czymś nowym w przemyśle ale niestety nie wszędzie się o tym pamięta na co dzień. MARIAN FI JOLEK PROGRAM I Wiad.: 9.0Ó, 6.00, 8.00, 9.00, 10.00. 12.05. 15.00, 16.00, 19.00, 22.00. 23.00, 24.00 1.00. '2.00. 2.55. 7.17 Takty l minuty 7.35 Dźień dobry kierowco 7.40 Tak ty i minuty 8.05 U przyjaciół 8.10 Melodie naszych przyjaciół 8.35 Koszaliński koncert roż-. rywkowy 9.05 Utwory na In-Strumenty 9.30 Radio Praga pre Zentuje 9.45 Rytmy, barwy i nastroje 10.08 Tańce z różńych epok 10.30 „Dwunastu" 10.40 Przeboje Paryża 11.00 Non stop polskich melodii 11.18 Nie tylko dla kierowców 11.25 Co słychać w świecie? 11.30 Gra Orkiestra PR i TV w Warszawie 12-05 Z kraju i ze świata 12.25 Tryp. tyk piosenkarski 13.00 Melodie ludowe' z Kieleckiego 13.15 Rolniczy kwadrans 13.30 Rytmy młodych 14.00 Ze świata nauki 14.05 Koncert Zespołu Pieśni i Tańca Armii Radzieckiej im Aleksandrowa, dyr. B, Aleksan drow 14.30 Sport to Zdrowie! 14.35 Żołnierski koncert życzeń 15.05 Listy z Polski 15.10 Autografy kompozytorów — B. La-toszyński 15 35 Rytmostop 16.10 Propozycje dó Listy przebojów 16.30 Aktualńości kulturalne 16.35 Melodie z Kraju Rad 17.00 Radio-kurier 17.20 Warszawskie . wtorki muzyczne 18.00 Mużyka i Aktualńości 18.25 Nie tylko dla kierowców 18,30 Warszawskie wtorki muzyczne (d.c.) 19.15 Gwiazdy światowych estrad 19.45 Rytm, rynek, reklama 20.00 NURT (filozofia) 20.20 Interser-wis 20.47 Kronika sportowa i komunikat Totka 21.00 Radiowy Poradnik Językowy 21.15 Wieczorny koncert życzeń miłośników muzyki poważnej 22.15 Minirecital B. Okudżawy 22.30 M. Umer przedstawia 23.05 Ko-respóndencja z zagranicy 23.10 Jam Session 0.05 Kalendarz Kultury Polskiej 0.10—2.55 Program nocny t Katowic PROGRAM II wiad.: 3.30, 4.30, 5.30, 6.30, 7.30, 8.30, 11.30, 21.30. 23.20 7.10 Soliści w repertuarze po pularnym 7.35 Posłuchaj i prze myśl 7.45 Dawna i nowa muzyka hiszpańska 8.35 Mój dom, moje osiedle — aud. 9.00 Dla klas V (historia) 9.30 Tańce Mi kołaja z Krakowa 9.40 Dla przedszkoli 10.00 Kto się t cze go śmieje? 10.30 Prokofiew: VII sonata fortepianowa B-dur op. 83 11.00 Dla klas VIII (geografia) 11.35 Rodzinny tor przeszkód 11.40 Skrzynka PCK 1145 Melodie z Podlasia 11.57 Sygnał czasu i hejnał 12.05 Mazowieckie nutki 12.20 Ze wsi i o wsi 12.35 Muzyka baletowa kompozytorów rosyjskich i radzieckich 13.00 Dla klas III i IV (wych. muz.) 13.20 Haydn: Divertimento G-dur 13.35 „Intruz" — fragm. pow. M. Pre-dy 14.00 Więcej, lepiej taniej RADIO 14.15 Tu Radio Moskwa 14.35 Z estrady warszawskiej PWSM 15.00 Zawsze o 15 15.40 Arie o-perowe 16.00 Urządzanie ziemi. Oskalpowana ziemia — aud. 16.15 Barok dla wszystkich 16.43 Z księgarskich witryn .stó licy 18.20 Terminarz muzyczny (Z. Sto jo wiki) 18.30 Echa dnia 18.40 Drogi poznania 19.00 Z no wych nagi ań współczesnej mu zyki radzieckiej 19.15 Język an gielski (10) 19.30 Nie wszystko ó mężczyznach 20.30 Poeta i jego świat ..Tank znaczy czołg" — aud 21.00 Kwadrans rhuzycżńy k. Stromengera 21.15 „Lekcja" — rep. literacki Żl.30 Z kraju i ze świata 2.1.88 Wiadómóści sportowe 21.55 Radio w szkole 22.10 Organista* J. Smith i jego trio 22.20 Radio-wy Tygodnik Kulturalny 23.00 Znasz-li ten głos? 23.35 Co słychać w świecie? 23.40 Utwory kameralne Mendelssohna gra Europejski Kwartet Smyczkowy 24.00 Zakończenie progra fin u PROGRAM III Wiad: 5.00. 6.00, 12.05 Ekspresem przez świat: 7.00, 8.00, 10.30. 12 <05. 15.00, 19.30 7.05 Muzyczna zegarynka 8.05 Kiermasz płyt 8.30 W podwójnej roli „Chałturnik" i ,^Ha-gaw" 9.00 „Noc amerykańska" 9.10 Beat w stylu hinduskim 9.30 Nasz rok 74 9.45 B Bartók: „Na wolnej przestrzeni" — cykl 5 utworów na fortepian gra J. Sulikowski 10.05 E- Fitz-gerald śpiewa przeboje 10.35 Dzień jak co dzień 11.40 „Szafi rowy zmierzch" — 11 JO Poćz-tówka dźwiękowa z Paryża 12.25 Za kierownicą 13.00 Na koszalińskiej antenie 15,05 Pro gram dnia 15.10 piosenki J. Kof ty 15 30 1:1 — O sporcie 16,45 Nasz rok 74 17.05 „Noc amerykańska" 17.15 Kiermasz płyt 17.40 Ludzie i budynki Szkoła koronkarska — aud 18.00 Mu-zykobranie 18.30 Polityka dla wszystkich 18.45 Przebój za przebojem 19.15 Książka tygodnia 19.35 Muzyczna poczta UKF 20.00 Między Nowym Jorkiem i Genewą 20.10 Kroniki włoskie 20.40 Język niemiecki 20.55 Mu-sica Aetatis Copernlcanae (II) — aud 2125 ..Sami swoi" grają standardy 21.40 Na poboczu wielkiej polityki 2150 Opera tygodnia 22.00 Fakty dnia 22.08 Gwiazda siedmiu wieczorów 22.15 „Trzecia granica" — ode. 5. 22.45 Romanse we dwoje — śpiewają R i M. Wołszanino-wie 23.00 Nowe tomiki póetyc-kie — B. Drozdowski 23.05 Collegium musicum. Madrygały Monteverdiego 23 45 Program na środę 23.50—24.00 Na dobranoc śpiewa C. Lara na falach średnich 188,2 i 202,2 m oraz UKF 69,92 MHz 5.45 Koszaliński Xwadrans Rolniczy — aud; J. Zesławskić go i wł Króla 6.40 Studio Bał tyk 16.15 Trybuna Wybrzeża. Z Koszalina prowadzi B. Horowski 16.45 Chwila muzyki i reklama 17.00 Przegląd aktualności wybrzeża 17.15 Retransmisja programu Wybrzeża KOSZALIN W PROGRAMIE OGÓLNOPOLS KIM Pr. I godz. 10.00 ,,Co czyta Ikoszalin kraj" — aud. W. Konarskiego Pr. III godz. 13.00—15.00' „tta koszalińskiej antenie" — aud. słowno-muz. Cz. Kuriaty i H. L. Piotrowskiego. UWAGA: od godz. 19.00—il.30 — na UKF 69,92 MHż — program stereofoniczny PROGRAM I 10.45 „Jak hartowała się stal'* — ode. lv filmu ser. prod. radzieckiej (kolor) 16.25 Program dnia 16.30 Dziennik (kolor) 16.40 Program dla dzieci 17.10 Program przygotowany przez TV w Rydze (kólor) 17.40 TV Studio Młodych 18.20 Kronika Póniorża Zachodniego 18.40 Eureka 1$.10 Przypóińińatty, rddżirńy 19.15 Ręklama 19.20 Dobranoc: Dwa koty 1 pies trzeci (kolor) 19.30 Dziennik (kolof) 20.20 .Jak hartowała się stal" — ode. IV filmu ser. prod. radzieckimi (kolor) 21.25 Wiadomości sportowe (ko lor) ■ 22.10 „w dniu imienin** « STSiSMIM Elżbiety. Wyk.: fi. Barszczewska, E. Stefańska-Łukowicz. E. Burakowska, E. Jodłowski, E. Igras, E Dmoch, zespół „Dwa plus jeden" i M. Kociniak 22.30 Dziennik (kólor) 22.45 Prógraiń na środę. PROGRAMY OŚWIATOWE TV TR: 6.30 Matematyka — 1. 62 7.od Mechanizacja rolnictwa - 1. 38 13.45 Fizyka - 1. 7 14.30 Botanika — 1. 23. Dla szkół: 10.00 J polski dla kl II lic. (A. Mickiewicz „Dziady" cz. I) 12.00 Botanika dla kl. VIII PZG L-5 Strona 10 SPORT I ROZMAITOŚCI Słos Kosza HńsFl nr 3CH ) DYSKWALIFIKACJA za niedozwolone środki W Zagrzebiu odbyło się posiedzenie władz Europejskiego Związku Lekkoatletycznego (EAA). Jak podano do wiadomości, podczas przyszłorocznych halowych mistrzostw Euro P3' w Katowicach przeprowadzo ne będą kontrole antyanabolicz ne, a zawodnicy, którzy stosować będą niedozwolone środki, będą dyskwalifikowani. Podczas mistrzostw Europy w Rzymie kontrole antyanaboliczne w 8 wypadkach dały wyniki pozytywne, ale w stosunku do zawodników nie wyciągnięto kon sekwencji. Podczas europejskiej sesji kalendarzowej postanowiono zmienić regulamin Pucharu Europy. W 1977 r. półfinały Pu charu Europy rozgrywane beda w trzech grupach, po 8 zespołów w każdej (dotychczas po 6 zespołów). W SKRuCIE * ZWYCIĘSTWEM Gottfrieda (USA) zakończył sie międzynarodowy turniej tenisowy w Paryżu. W spotkaniu finałowym zwyciężył on swego rodaka Dib bsa 6:3, 5:7, 8:6, 6:0. Marian Tałaj brązowym medalistą IV Akademickich Mistrzostw Świata W niedzielę, dopiero w późnych godzinach nocnych agencje podały wyniki rozgrywanych w Brukseli IV Akademickich Mistrzostw Świata w dżudo. Koszalinian przede wszystkim interesował występ Mariana Tałaja w wadze lekkiej. W telewizyj nym magazynie sportowym korespondent TV — A. Bilik poinformował tylko słucha czy, że M, Tałaj ma szanse wywalczenia brą zowego medalu. Nasz najlepszy dżudowiec, uczestnik Igrzysk Olimpijskich w Monachium, nie zawiódł oczekiwań kibiców, zdo bywając brązowy medal. Oprócz niego brą zowe medale zdobyli: Zygmunt Bielawski (w. ciężka) i Adam Adamczyk (w kategorii wszechwag). Najlepiej z naszych reprezentantów spisał się Antoni Reiter, zdobywa- jąc srebrny medal w wadze średniej. Polak przegrał tylko z Japończykiem Harą. Niepowodzeniem zakończył się występ na szej reprezentacji w turnieju drużynowym. Polacy zostali wyeliminowani, przegrywając z ZSRR. Tytuł mistrza świata zdobyła Japonia, zwyciężając w finale Jugosławię. Na marginesie warto przypomnieć, że me dalistą Akademickich Mistrzostw Świata był również starszy kolega klubowy Mariana Tałaja — Andrzej Pawlak, który na MS, rozgrywanych w Lizbonie (w 1968 roku) również wywalczył medal brązowy. Wówczas był to jedyny medal zdobyty przez reprezentanta Polski na I Akademickich Mistrzostwach Świata, z tegorocznych MŚ, nasi reprezentanci przywiozą do kraju aż cztery medale. (sf) Rekord okręgu ukoronowaniem Na zakończenie tegorocznego sezonu lekkoatletyczne go odbyły się w Białogardzie zawody o puchar redak cji „Sztandaru Młodych" W imprezie uczestniczyli lekkoatleci szkół średnich oraz zawodnicy miejscowej Iskry, startujący poza konkursem. Ukoronowaniem sezonu by ło ustanowienie nowego rp-kordu okręgu w biegu na 10 tys. m. Nowym rekordzistą został Piotr Kołodziejczyk (Iskra), który w niesprzyjających warunkach at mosferycznych przebiegł dys NA BOISKACH SIATKÓWKI W niedzielę rozegrano kolejne spotkania o mistrzostwo klasy wojewódzkiej w siatkówce kobiet i mężczyzn. Do najciekawszego pojedynku doszło w Darłowie, gdzie spotkały się zespoły miejscowego MZKS i SZS AZS Słupsk. Po prawie trzygodzinnej walce pojedynek zakoń czył się zwycięstwem akademików 3:2 (15:11, 11:15, 16:14, 4:15, 15:12). w spotkaniu juniorów obu tych zespołów również triumfo wał SZS-AZS Słupsk — 3:0 (15:9 16:14, 15:13). w Słupsku zmierzyły się zespoły MLKS Piast i SZS-A7" Koszalin. Spotkanie zakończyło się zwycięstwem siatkarzy koszalińskich 3:2. * jfś w klasie wojewódzkiej kobiet odbyły sie dwa spotkania. w meczu juniorek tych dru- no 10 km sezonu stans 10 tys. m w czasie 31.59,4 Poprzedni należał do Wyganowskiego (Kotwica) i wynosił 33.13,4. Dobry rezultat w zawodach (poza konkursem) uzys kał również Jerzy Pach (Iskra) w biegu na 1000 m — 2.29. Z zawodników startujących w pucharze „Sztandaru Młodych" na wyróżnienie zasługują rezultaty: J. Wójcika (LO) w biegu na 100 m — 11,4 oraz sztafety młodzików LO 4x100 m — 46,7 sek. (sf) żyn zwycięstwo odniosły kosza-linianki 3:0 (15:7, 15:4, 15:11). w pierwszym meczu, rozegranym w Złotowie Sparta pokonała Gwardię Koszalin 3:0 (15:3, 15:9. 15:10). Drugi mecz seniorek się w Słupsku pomiędzy zespołami SZS-AZS Słupsk i SZS-AZS Koszalin. Po zaciętej walce zwyciężyły akaHemiczki ■=> skie 2:2 (15:10, 13:15, 10:15, 15:12, 15:7). w meczu juniorek (tych zespołów) zwycięstwo odniosły SZS-AZS Koszalin 3:0 (15:2, 15:0. 15:2). (sf) DWA ZWYCIĘSTWA KPBS SZCZECINEK Dobrze spisują się w tegorocznych rozgrywkach o mi strzostwo klasy wojewódzkiej tenisa stołowego ping-pongiści KPBS Szczecinek. W ubiegłym tygodniu zanotowali oni na śwym koncie dwa zwycięstwa. W zaległym meczu pokonali w Człuchpn wie tamtejszego Piasta 10:8. Punkty dla KPBS wywalczyli: Deneszewski — 4 oraz Biały i Krawczyk —- po 3, a dla Piasta: Jędrzejewski —3, Ewa Korniluk, Babiński, Sci bisz, Sobczyński oraz para: Korniluk — Babiński — po 1. W niedzielę zespół szczecinecki zmierzył się z Chemi kiem Świdwin. Spotkanie przyniosło wysokie zwycięstwo drużynie KPBS — 15:3, dla której punkty zdobyli: Dudziński i Krawczyk — po 4, Deneszewski i Biały — po 3 oraz Moskalewicz — 1. — Nie podoba mi się to wszystko, Wojtek. Może przyjść taki moment, że zażądają od ciebie jeszcze i innych usług. Nie tylko każą ci kwiatki sadzić. — Ja tam się do żadnych podejrzanych kombinacji mieszał nie będę. — W każdym razie, ja ci radzę, żebyś uważał. Wiesz co to jest recydywa? — Wiem. — Pamiętaj o tym, że recydywista otrzymuje zawsze większy wyrok. — Nie strasz mnie. Ja cię nie straszę. Ja ci tylko dobrze radzę. Zły i zdenerwowany wracał Wojtek do pałacu. A ten zły humor potęgował jeszcze fakt, że wszystko co mówiła Beata pokrywało się z tym co instynktownie sam Wyczu wał i co niepokoiło go od dłuższego czasu. Ciągle jednak nie mógł zdobyć się na to, żeby zerwać z tą robotą i wyrzec się takiej forsy. Zasadniczo był zdecydowany zerwać z tym wszystkim i poszukać sobie innej pra cy. Z miesiąca na miesiąc odkładał jednak wprowadzenie w czyn tej decyzji. „Jeszcze osiem patyków, jeszcze osiem patyków" my ślał pocieszając się tym, że jeżeli do tej pory milicja nie zainteresowała się pałacem, to może wszystko jest w porządku, może nie trzeba się niepokoić. Osoba Marcysi powiększała jego rozterkę. Polubił tę dziewczynę i chciał ją widywać. Działała na niego uspokajająco. Jej towarzystwo wracało mu radość życia i beztroskę. Była taka fajna, taka bezpośrednia, taka szczera. Przy niej nie potrzebował u-dawać, mógł być sobą, zwyczajnym wiejskim chłopakiem. Żałował, że tak rzadko mógł ją odwiedzać i na tak krótko. W dalszym ciągu jednak miał tylko jeden wolny dzień w tygodniu, a nie chciał rezygnować Punkty dla Chemika uzyskali: Bartkiewicz — 2 i para: Łubkowska — Hapter 1. Nie powiodło się zespołowi szczecineckiemu w pojedynku z Meblosem, który przegrali 8:10. Punkty dla zwycięzców wywalczyli: J. Duda — 4, Pyszora — 3 o-raz W. Duda, Klubę i para: Klubę — Pyszora — po 1, a dla pokonanych: Deneszewski i Krawczyk — po 3 o-raz Dudziński — 2. (sf) Z. ZEYDLER-ZBOROWSKI W PIŁKARSKIEJ KLASIE M1ĘDZYP0WJAT0WEJ Dobiegają końca rozgrywki piłkarskie o mistrzostwo klasy międzypowiatowej seniorów i juniorów. Do zakończenia rozgrywek pozostała jedna kolejka spotkań i zaległe mecze. Jak już informowaliśmy, w grupie po łudniowej liderem rozgrywek został zespół człuchow-skiego Piasta, który wyprze dzał Polonię Jastrowie prze wagą 2 pkt. Po weryfikacji spotkań z ub.tygodnia oba te zespoły umocniły swoje pozycje. Piast do zwycięstwie nad Spartą Złotów 1:0, a Po lonia — nad rezerwami Darz boru 3:0. Natomiast w grupie pier wszej nastąpiła zmiana przo downika. Nowym liderem została kołobrzeska Kotwica, po zwycięstwie nad Czarny mi II Słupsk 3:0. Dotychcza sowy lider — LKS Sokół Karlino — po bezbramko-wym remisie z Budowlanymi Świdwin, spadł na trzecie miejsce. Wiceliderem jest zespół Bytovii. Wszystkie te drużyny posiadają jednakową liczbę punktów — 22. O kolejności w tabeli decyduje różnica bramek, W rozgrywkach grupy pierwszej juniorów także nastąpiła zmiana lidera. Pro wadzący zespół (MZKS Dar łowo) po porażce z Bytovią, został zdystansowany przez juniorów miasteckiego Startu. Pokonali oni LZS Łupa-wa 3:0; Start zgromadził na swym koncie 20 pkt, a MZKS Darłowo — 19. Dalsze miejsca w tabeli zajmu ją zesoły Budowlanych i By tovii po 18 pkt.. Sokoła i Olimpa — po 16 pkt. (sf) POLSKA. Jedna z największych atrakcji mu dzynarodoweg© Cyrku Wielkiego pod kierunkiem Din Dona, była tresura psów — pudli i doqów. Opiekunem cre nerem tych ostat nich jest pan Franciszek Muszyński. Swoje dc gi tak wytresował, że na arenie ootrafiq one zachowywać się jak . konie. CHo dza stępa. Oieqa jg kłusem, qalo pujg. Na zdjęciu: no treningu. CAF — Miedza USA. Absolwent Instytutu Politechnicznego (IIT) w ł!lino!i skonstruował rower... z silnikiem parowym. Ten oryginalny wehikuł osiqqa szybkość 35 km/godz., a mieszankę napę-dowg tworzy propan z wodą. ^ I RFN, Nowy 'o dza i' podnośnika rozwiązuje problem transportu mebli do mieszkań. zwłaszcza w domach bez wi*c\ Dźwig który moi na j/vyciqqnqć no wysokość 22 m, unosi ładunek do 200 kg. CAF — DPA KRZYŻÓWKA (39) z wizyt u Beaty. To wszystko było dla niego zbyt skomplikowane. Nie umiał sobie poradzić z tymi nagromadzonymi, trudnymi do rozwiązania problemami. Którego poniedziałku Beata powiedziała mu że jest zajęta i że nie może się z nim spotkać. Właściwie powinien był się zmartwić, ale nie tak bardzo się zmartwił i postanowił odwiedzić Marcysię. Nie zastał jej. Pani Landbergowa powiadomiła go, że Marcysia pojechała po sprawunki i że powinna niedługo wrócić. Chciał zaczekać w ogrodzie, ale zaprosiła go do mieszkania i poczęstowała herbatą. — Dużo o panu słyszałam — powiedziała, podsuwając mu talerz z kruchymi ciasteczkami — Nie mieliśmy jednak okazji ze sobą porozmawiać. Podobno jest pan okropnym siłaczem. Wojtek zrobił skromną minę. — Trochę krzepy w kościach mam. Nie mogę narzekać. — Niebezpieczny z pana człowiek. — Eee... Jaki tam niebezpieczny. Nie trza mi w drogę włazić i tyle. — Dawno pan zna pana Mierzyckiego? Kawałek czasu — odparł wymijająco. Nie miał ochoty zbyt dużo się rozgadywać na temat znajomości z Zenonem. — Wspominał mi pan Mierzycki, że miał pan do niego jakiś żal. — Dawne czasy — uśmiechnął się Wojtek — Co było a nie jest nie pisze się w rejestr, jak to mówią. Teraz to my ze sobą jak bracia. — I bracia czasem się pokłócą. — Wiadomo. Ale podobno kto się lubi ten się czubi. Pani Hortensja uśmiechnęła się dyskretnie. Bez trudu odgadła, że jej rozmówca pragnie się wydać niezwykle inteligentnym człowiekiem i dlatego popisuje się różnymi powiedzonkami. — Więc teraz dobrze się panu pracuje z dyrektorem Mierzyckim? — Nie narzekam. — A widuje pan czasami pana Meysnela? — Naszego szefa? Tego z bródką? Ma się rozumieć. Widziałem go parę razy, alem z nim nie rozmawiał, bo on tylko po angielsku szwargocze, a ja ani be ani me. — Jak on się panu podoba? Wojtek wzruszył ramionami. — Co mi ma się podobać? Taki sobie facet. Wygląda na mruka, ale bo ja wiem. Trzeba z człowiekiem pogadać, trochę się zżyć, żeby coś powiedzieć jaki on jest. Zresztą szef bardzo rzadko do nas zagląda, a ostatnio to prawie wcale go nie widać. Czasem zatelefonuje, pan Wiktor forsę mu odwozi i koniec. Słyszałem, że ma jakieś zmiany w pałacu przeprowadzać, że będzie tylko taki dom wczasowy dla cudzoziemców za dolary, że skasuje te karcięta i ten burdel... O, przepraszam panią najmocniej... Tak mi się wyrwało „Głos Koszaliński" — organ KW PZPR. Redaguj* Kolegium — al. Zwycięstwa 137/133 (budynek WRZZ) 15-804 Koszalin. Telefony! centrala — 879-21 (łączy ee wszystkimi działami) Red nacz. i sekretariat — 226-93, s-cy red nao, — 242-08, 233-09, sekt. red. — 251-01, *-ca aekr. red. — 251-57. Działy! Partyjno-Społeczny — 251-14, Ekonomiczny — 243-53, Rolny - 245 59, Miejski — 224-95, Reporterski — 251-51, Sportowy 251-40 i 246-51 (wieczorem), LącznoSci • C*7-telnlkami — 250-05. „Głos Słupski* — plae Zwy clęstwa 2, I piętro, 76-201 Słupsk, tel Sl-95. Biuro Ogłoszeń Koszalińskiego Wydawnictwa Prasowego — ul. Pawła Findera 27 a, 75-721 Koszalin, teL 222*91. Wpłaty na prenumeraty (miesięczna — So,5e ti, kwartalna — 91 eł, półroczna — 182 et, roczna — S64 et) przyjmują urzędy pocztowe, listonosze oras oddziały i delegatury Przedsiębiorstwa U-powszechniania Prasy i Książki. Wszelkich Informacji • warunkach prenumeraty o-dzielają wszystkie placówki „Ruch" i poczty.. Wydawcąi Koszalińskie Wydawnictwo Prasowe RS W „Prasa — Kstą>ka - Ruch*, ul. Pawła Findera 27a, 75-721 Koszalin, centrala telefoniczna — 240-27, Tłoczono! Prasowe Zakłady Graficzne, Koszalin, ul. Alfreda Lampego 11. Nr Indeksu 35818.