PROLETARIUSZE WSZYSTKICH KRAJÓW ŁĄCZCIE SIĘ ! ROK XXIII Nr 261 (7123) ŚRODA, 18 WRZEŚNIA 1974 r. A B CENA 1 zł Posiedzenie Biura Politycznego KC PZPR WARSZAWA (PAP). Na posiedzeniu w dniu 17 bm. Biuro Polityczne dokonało oceny realizacji uchwał XII Plenum KC PZPR o rozwo Ju świadczeń socjalnych zmie rzających do poprawy sytuacji materialnej emerytów i rencistów oraz rodzin wielodzietnych. Dokonana z dniem 1 sierp nia br. podwyżka emerytur i rent minimalnych, rent dla inwalidów wojennych i woj skowych, rent dla kombatan tów, rent dla rolników prze kazujących gospodarstwa pań stwu. dodatków do emerytur i rent dla inwalidów I grupy wpłynęła na wzrost stopy życio wej 1550 tys. emerytów 1 rencistów. Z podwyższonych zasiłków rodzinnych dla rodzin wycho wufących troje lub więcej dzieci skorzysta 600 tys. rodzin i około 100 tysięcy rodzin wychowujących dzieci kalekie. Łączne wydatki z budżetu państwa z tytułu wydatnego zwiększenia świadczeń socjalnych wynio są w skali roku około 7 mld złotych, a w okresie do koń ca roku bieżącego około 3 miliardy złotych. Biuro Polityczne pozytywnie oceniło wyniki I etapu oraz przygotowania do U e-tapu realizacji programu socjalnego. Zobowiązano orga na rządowe do zapewnienia terminowej realizacji tego programu w roku 1975 i la tach następnych. Biuro Polityczne rozpatrzy ło podstawowe problemy do tyczące zaopatrzenia gospodarki narodowej w podsta wowe surowce i materiały w okresie do 1980 r. jak również warunki niezbędne dla ich pozyskiwania i racjo nalnego wykorzystywania. Trwa ważna kampania polityczno-gospodarcza Przegląd zapasów, rezerw i maszyn WARSZAWA (PAP). W całym kraju trwa przegląd stanu zapasów surowców i materiałów oraz maszyn i urządzeń. Aby ta ważna kampania gospodarcza przyniosła konkretne, wymierne efekty, niezbędne jest nie tylko zapewnienie dobrych warunków pracy specjalnie powołanym zespołom, ale przede wszystkim stworzenie korzystnego klimatu zachęcającego załogi do współudziału w poszukiwaniu rezerw. O starannych przygotowaniach do przeglądu donoszą z wielu wielkich zakładów przemysłowych. Np. w FSO w Warszawie ocenie przydatności poddanych jest kilkadziesiąt tysięcy pozycji materiałowych. Do udziału w przeglądzie włączono szeroki aktyw gospodarczy i partyjny. W Zakładach Metalowych „H. Cegielski" w Poznaniu przegląd stanowi kontynuację długofalowego programu poprawy gospodarki materiałowej. O wadze tego przedsięwzięcia świadczy chociażby to, że zakłady te zużywają około 100 wagonów różnych materiałów w ciągu doby. Chodzi przede wszystkim o ujawnienie nad miernych zapasów, zwłaszcza wyrobów hutniczych i drewna. W Hucie im. Bieruta w Częstochowie przygotowania do przeglądu poprzedziła szeroka akcja uświadamiająca. W ponad 30 wydziałach huty odbyły się otwarte zebrania oddziałowych organizacji partyjnych, podczas których załoga zaznajomiła się z listem Sekre^ tariat-u KG PZPR i Prezydium Rządu. Wypowiedź wicepremiera K. Olszewskiego towarzyszy zapowiedzianej wizycie Edwarda Gierka WARSZAWA (PAP). Ze Stanów Zjednoczonych, gdzie odbyła się IV sesja Polsko-Amerykańskiej Komisji ds. Handlu, powrócił wicepremier Kazimierz Olszewski. W drodze powrotnej przeby wał on w Londynie. Oceniając przebieg wizyty w USA, K. Olszewski w wy powiedzi dla PAP podkreś lił, że atmosfera obrad pol-sko-amerykańskiej sesji była przyjazna i konstruktywna. Wielkie zainteresowanie towarzyszy zapowiedzianej wi życie EDWARDA GIERKA. Przedstawiciele rządu ame- (dokończenie na str. 3) K Polska ekspozycja na międzynarodowych Targach w Brnie (CSRS) CAF — PI — telefoto » dzieży dziecięcej i młodzieżowe] ■ Buty z Kosmetyki nie tylko dla z... przyczepy campingów* Nowość dla ka ars KOSZALIN. Handlowcy proponują na święto „Głosu Koszalińskiego" bogaty I ciekawy zestaw artykułów przemysłowych. Stoiska, podobnie jak t artykułami spożywczymi, rozmieszczone będą przy ulicy Piastowskiej. A oto ich propozycje: ¥ Buty z Północnych Zakładów Obuwia „Alka" w Słupsku. Z pewnością fabryka zaprezentuje ko-szalinianom wiele nowości. ¥ Wystawa sprzętu spor towo-turystycznego. Czynne będą dwa stoiska, w których można będzie nabyć prezentowane artykuły tej branży. ¥ Kosmetyki nie tylko dla pań. * Akcesoria samochodo we i przyczepy campingowe. A ponieważ wielbicieli „czterech kółek" jest wielu, także potencjalnych nabywców małego fiata czy syreny, stoiska te mo gą liczyć na wysoką frekwencję. * Wyroby dziewiarskie produkowane przez zakłady naszego województwa, między innymi „Prodet" i „Wenedę" oraz znaną w kraju „Regę" ze Świdwina. * Coś dla naszych milusińskich, czyli propozycje odzieży dziecięcej i młodzieżowej. * „Cepelia" oferować będzie uczestnikom święta wiele interesujących artykułów Damiątkarskich, wy robów artystów ludowych itp- A kiedy już dokonamy po trzebnyćh i udanych zakupów, koniecznie musimy odwiedzić, zlokalizowane również w rejonie amfiteatru, gospody ludowe zorga nizowane przez PZGS w Koszalinie, bądź kuchnię po Iową, która także będzie serwować gorące potrawy. Zapraszamy więc w sobotę po południu i w niedzie lę na kiermasze, życzymy udanych zakupów i smacznych posiłków w gospodach ludowych, które po raz pier wszy zostaną zorganizowane w Koszalinie właśnie z o-kazji święta „Głosu Koszalińskiego". (wn) Panorama Trzydziestolecia Wystawy, pokazy i „Życie Koszalińskie" WARSZAWA. Wczorajszy dzień to „ofensywa" naszego środowiska artystów pla styków. W różnych punktach stolicy otwierano prawie co godzina wystawy grafiki, malarstwa i fotogramów koszalińskich twórców. Jak zwykle na tego typu imprezach ludzi nie było zbyt wielu. Można jednak było zauważyć znanych krytyków i znawców sztuki. Wszystkie wczoraj otwarte wystawy czynne będą do końca września, należy więc sądzić, że warszawiacy zdążą zobaczyć dzieła koszalińskich artystów. W Towarzystwie Przyjaciół Sztuk Pięknych przy ulicy Rutkowskiego wystawia swe je grafiki artysta plastyk Jan Fabich, mieszkający w Słupsku. Natomiast w Galerii Sztuki MDM przy ulicy Marszałkowskiej otwarto wy stawę Okresu Związku Polskich Artystów Plastyków 2 Koszalina. Prezentujemy iam Korespondencja własna prace 30 artystów znanych w województwie z dorobku zarówno w grafice, malarstwie, rzeźbie, czy projektowaniu wnętrz. Wystawa iesl starannie i ciekawie zaaran żowana i sądzę, że dobrze oddaje dokonania koszalińskiego środowiska, znanego w kraju z takich inicjatyw, jak np. plenery plastyczne w Osiekach. W kuluarach Domu Chłopa prezentujemy warszawiakom wystawę plastyków a-matorów, twórczości ludowej i wyrobów pamiątkarskich. Wystawa przejrzyście pokazu je ciekawsze dzieła naszych twórców ludowych. Między innymi wystawiono „ptaszki Jana Brzeskiego kowala 2 b.ytowskiego i figurki Zygmunta Malawskiego, pasterza z Zimowisk. Znalazło się rów nież miejsce na zademonstro wahie wycinanek, pisanek, • haftów kaszubskich. Bogato eksponowana jest twórczość amatorska od malarstwa i grafiki po rzeźbę. (dokończenie na str. 3) Złoty medal za bizona-giganta PRAGA (PAP). Na 16 Mię dzynarodowych Targach Prze mysłu Maszynowego w Brnie odbyło się rozdanie złotych medali za najlepsze prezentowane tu wyroby. Najwięcej złotych medali, bo 19 zdo była CSRS, ZSRR i RFN uzyskały po 3 złote medale, USA i NRD po 2, a Polska, Szwecja, Francja, Anglia, Austria, Norwegia, Belgia i Szwajcaria — po jednym. To najwyższe wyróżnienie w Brnie zdobyliśmy za wy stawiony przez „Agromet-Motoimport" kombajn bi-zon-gigant , wyprodukowany przez Fabrykę Maszyn Żniwnych w Płocku. Premier P. Jaroszewicz złoży wizytę w Austrii WARSZAWA (PAP) Na zaproszenie kanclerza Republiki Austrii Bruno Kreisky'ego pre zes Rady Ministrów PRL, Piotr Jaroszewicz złoży wkrótce oficjalną wizytę w tym kraju. Libański gość w Toruniu TORUŃ (PAP). Przebywa jący w Polsce z oficjalną wizyta minister spraw zagranicznych Republiki Liba nu Fouad Naffah odwiedził 17 bm. Toruń. Po powitaniu gościa oraz towarzyszących mu osób na terenie nowoczesnego miasteczka uniwersvteckiego przez rektora Uniwersytetu M. Kopernika prof Witolda Łukaszewicza i przedstawicieli władz miejskich odbyło się spotkanie z senatem u-czelni. Na zakończenie wizyty w toruńskiej uczelni gościowi wTręczono medal jubileuszowy wybity z okazji 500. rocznicy urodzin Mikołaja Kopernika. Po południu, w czasie spotkania z gospodarzami miasta, libańskiego gościa za poznano z powojennym rozwojem przemysłowym i kul turalnym Torunia- Minister Naffah zwiedził także zabytki Starego Miasta, a m. in. muzeum w „Domu Kopernika'.1 Wieczorem minister spraw zagranicznych Republiki Liba nu powrócił do Warszawy. Jak przewiduje IMGW, dziś w kraju będzie zachmurzenie małe i umiarkowane; na st-chodzie wzrost zachmurzenia i miejscami możliwe opady przelotne oraz lokalne burze. Temperatura maksymalna od 16 stopni na wschodzie do 19 stopni w centrum i 24 stopni na zachodzie. Wiatry słabe i umiarkowane t kierunków południowych. Strona 2 Z ZSGBANIC7 Cios Koszaliński nr 2óf W TELEGRAFICZNYM vvcw 1 ..... 2T. Chissano — pisze AFP zostanie prawdopodobnie premierem przyszłego rządu tymczasowego w Mozambiku Prezydent Senegalu, Leopold Senghor poinformował w poniedziałek po powrocie z Paryża do Dakaru, że został zaproszony przez ministra spraw zagranicznych Portugalii Mario Soaresa do złożenia oficjalnej wizyty w Lizbonie. Prezydent; Senegalu Jest pierwszym szefem państwa afrykańskiego, który został zaproszony przez rząd portugalski. Ukazujący fię w Johan- nesburgu dziennik „Rand Daily Mail" poinformował 17 bm., że większość organizatorów niedawnych zamieszek w Mozambiku, a wśród nich przywódca partii „Fico", Gomes Dos Santos, przebywa w Johannes-burgu. Gen. Kulikow w Belgradzie BELGRAD (PAP). Na zaproszenie szefa sztabu generalnego Jugosłowiańskiej Ar mii Ludowej, gen. płk. S. Po toczara, we wtorek przybył do Belgradu z oficjalną, przyjacielską wizytą szef sztabu generalnego sił zbrój nych ZSRR, pierwszy zastępca ministra obrony, gen. armii W. Kulikow. Incydenty irańsko-irackie PARYŻ (PAP). Jak donosi agencja France Presse, w poniedziałek wieczorem o-publikowano w Bagdadzie komunikat szefa sztabu irac kich sił zbrojnych. Komunikat informuje, że przez całą noc z niedzieli na poniedziałek trwała sporadyczna wymiana ognia na granicy irańsko-irackiej między woj skami obu krajów. W wyniku incydentów 4 żołnierzy irackich zostało zabitych. OTWARCIE XXIX SESJI ZGROMADZENIA OGÓLNEGO NOWY JORK (PAP). Wczo raj o godz. 20 czasu warszawskiego rozpoczęła się XXIX sesja Zgromadzenia Ogólnego NZ. Na porządku obrad znajduje się 111 kwe stii politycznych, ekonomicznych i społecznych. Wiele ważnych problemów zostało zgłoszonych przez kraje socjalistyczne. M. in. Związek Radziecki wystąpił z no wą inicjatywą, odpowiadają cą żywotnym interesom wszy stkich narodów świata. Za proponował mianowicie roz patrzenie przez Zgromadzenie Ogólne NZ kwestii: „O zaprzestaniu oddziaływania na przyrodę i klimat w woj skowych i innych celach, za grażających bezpieczeństwu międzynarodowemu, dobrobytowi i zdrowiu ludzi". Zgromadzenie Ogólne przyj mie w poczet członków NZ Bangladesz, Grenadę i Gwi neę-Bissau. Prawdopodobnie omówiona zostanie też spra wa wykluczenia z tej orga nizacji rasistowskiej RPA. W czasie sesji przemówie nia wygłoszą mężowie stanu z ponad 100 państw człon kowskich ONZ. W Nowym Jorku na kon ferencji prasowej poprzedza jącej rozpoczęcie sesji Zgro madzenia Ogólnego NZ, se kretarz generalny ONZ Kurt Waldheim oświadczył, że sprawy umocnienia bezpieczeństwa międzynarodowego, zahamowania wyścigu zbrojeń, utworzenia nowych stref bezatomowych, politycznego rozwiązania konfliktu blisko wschodniego, kwestia palestyńska, sytuacja ekonomicz na świata i sprawy dekolo-nizacji należą do problemów, które będą dominować podczas XXIX sesji ONZ. Wznowienie rokowań SALT GENEWA (PAP), Do Genewy przybyła delegacja ZSRR pod przewodnictwem wiceministra spraw zagranicznych W. S. Siemionowa. Delegacja weźmie udział we wznawianych w dniu 18 września radziecko-amery-kańskich rokowaniach w sprawie ograniczenia zbro- jeń strategicznych. W o-świadczeniu złożonym wobec dziennikarzy, Siemionow o-świadczył, że delegacja ZSRR zamierza uczynić wszystko dla przygotowania nowego układu o ograniczeniu zbrojeń strategicznych, co przewiduje porozumienie między ZSRR i USA. Do Genewy przybyła także delegacja Stanów Zjednoczonych, której przewodniczy ambasador do specjalnych poruczeń, A. Johnson. Przewodniczący delegacji amerykańskiej oświadczył na lotnisku, że osiągnięcie porozumienia w sprawie ograniczenia zbrojeń strategicznych będzie nowym etapem w stosunkach między ZSRR i USA. EWG obraduje BRUKSELA (PAP?. W Brukseli zebrali się we wtó rek rano ministrowie spraw zagranicznych 9 krajów EWG. Na porządku obrad figuruje m. in. problem reaktywowania porozumienia o stowarzyszeniu Grecji z EWG, zamrożonego od chwili wojskowego zamachu stanu w 1967 r. Mini-* strowie omówią również po litykę energetyczną wspólnoty. W lipcu br. Wielka Brytania sprzeciwiła się tej polityce. Haig na miejsce Goodpastera BRUKSELA (PAP). Korni tet planowania obrony NATO zatwierdził w poniedziałek na stanowisku naczelnego dowódcy sił sojusz niczych w Europie generała Alexandra Haiga. Zastąpi on na tym stanowisku generała Andrewa Goodpaste ra. Decyzja wchodzi w życie z dniem 15 grudnia br, Ministrowie obrony RFN; George Leber i Danii — Erling Broendum doszli do porozumienia w sprawie wyznaczenia dowódcy połączonych sił morskich NATO w strefie cieśnin bałtyckich' którym zostanie przedsta-: wiciel Danii. ETIOPIA: POSTULATY DALSZEJ DEMOKRATYZACJI I RADYKALNYCH REFORM SPOŁECZNO-GOSPODARCZYCH KAIR, LONDYN" (PAP). Etiopski wojskowy komitet koordynacyjny, który w ub. tygodniu zdetronizował cesarza Haile Selassie, otrzymuje od przedstawicieli różnych warstw społeczeństwa apele o dalszą demokratyzację życia w kraju i o przeprowadzenie radykalnych reform społecz-no-gospodarczych. Doroczny zjazd konfederacji etiopskich związków zawodowych, zakończony 16 bm. w Addis Abebie, zaapro bował detronizację cesarza i aresztowanie obwinionych o korupcję członków poprzedniego rządu, wyraził też zadowolenie z amnestii dla więźniów politycznych. Konfederacja zażądała od administracji wojskowej, a-by zapewniła przestrzeganie praw ludzi pracy. Za pogłębieniem procesu demokratyzacji w Etiopii o-powiedzieli się również przed stawiciele organizacji studenckich. Na wiecu urządzo- nym w poniedziałek w Addis Abebie (mimo zakazu zgromadzeń) zażądali oni u-państwowienia całego mająt ku cesarskiego, szybkiej reformy rolnej i utworzenia rządu cywilnego. Jak donosi z Addis Abe- by agencja UPI, powołując się na tamtejsze źródła dy plomatyczne, zdetronizowany cesarz Haile Selassie prze bywa obecnie w areszcie do mowym w Debre Zeit, około 50 km od stolicy. Źródła te podają, że jest tam trzyma ny w jednym ze swych pała ców, bądź w jakimś domu prywatnym. Przedstawiciel monopoli: zem... Ten ciężar powieziemy ra« „Sanitariusz, na pomoc! Dostaniesz łapówkę!" NOWY JORK (PAP). Polu '•<3riiówo wietnamski samolot pasażerski „Boeing-727" eksplodował 15 bm w powietrzu podćżas lotu z Da Nan-gu do Sajgonu, z 71 osobami na pokładzie. Jak podaje a-gencja UPr, powołując się na źródła policyjne w Sajgo nie, katastrofę, z której nikt nie ocalał, spowodował pewien oficer komandosów saj gońskich, zdegradowany niedawno za kradzież samochodu. Oficer ten próbował upro wadzić wnolot. W ostatnim meldunku pilot „Boeinga" donosił, że porywacz wyciąga zawleczki dwóch granatów. Korupcja w wojsku sajgoń skim jest zjawiskiem powszechnym. Prasa amerykańska podawała ostatnio, że doszło tam do tego, iż ranni żołnierze muszą płacić łapów ki sanitariuszom, jeśli chcą aby ich zabrano z pola bitwy. Hołd bohaterom spod Arnhem 17 września 1944 rozpoczęła się wielka bitwa o przebicie ponad 100 km korytarza do Zagłębia Ruhry przez okupowaną przez Niemców Holandię, operacja pod kryptonimem „Market-Garden". W przeddzień tej rocznicy zaczął się program 3-dniowych obchodów. Na uroczystości przybyli generałowie ze Stanów Zjednoczonych .M. Ridgway i J. Gavin, W. Brytanii — N. Crookenden i Thompson oraz delegacja polska pod przewodnictwem pułkowników W. Stasiaka i J. Ka-mińskieso — sześciu uczestników walk pod Arnhem. Na konferencji prasowej, a następnie w rezydencji burmistrza Amsterdamu obecni byli ambasador PRL w Holandii prof. J. Okuniewski i ambasador USA w Holandii K. Gould, licznie reprezentowana prasa wielu krajów. Pomnikiem tej krwawej bitwy jest Ssiąż ka o walce, męczeństwie, przelanej krwi w bitwie trwającej dziesięć dni — „A bridge too far", „Een brug te ver" (O jeden most za daleko) Corneliusa Ryana wy danej w językach angielskim i holenderskim — książka widnieje w każdej witrynie księgarskiej Holandii. 17 września 1944 roku o godz. 13. na Eid hoven, Nijmegen i Arnhem rozpoczął się masowy desant spadochroniarzy I Dywizji Powietrznej Brytyjczyków i dwóch dy- wizji amerykańskich'. Lądowały działka przeciwpancerne, moździerze, wozy transportowe. Prawie jednocześnie z atakiem spadochroniarzy ruszył do gwałtownego natarcia 30. Brytyjski Korpus. Następnego dnia nastąpił zrzut pozostałych części dywizji brytyjskiej i amervkań skiej. Trzecie uderzenie podjęły siły Pierw szej Polskiej Brygady Spadochronowej. 21 września w okolicach Driel nastąpił zrzut ponad 2000 Polaków. Uczestnicy tego desantu ze wzruszeniem oglądają dziś husarskie skrzydła ze złotym wianuszkiem — „Tobie Ojczyzno". Cena zakończonej 26. września operacji była bardzo wysoka. Z Brytyjskiej I Dywizji Powietrzno-Desanto wej, która wylądowała w sile 10.093 żołnierzy ocalało zaledwie 2163 ludzi. 5,ączne straty polskiej brygady wyniosły ok. 400 ludzi. Ze wzruszeniem mówi o trudzie polskich żołnierzy autor książki „O jeden most za daleko". W swojej publikacji podkreśla kluczową rolę, jaką odegrała polska brygada w ostatecznym przełamaniu oporu nieprzyjaciela. Podkreśla też on inny a-spekt bitwy pod Arnhem — wątpliwą celo wość operacji, nieudolność planowania sztabów przed podjęciem operacji i niewykorzystanie współpracy z holenderskim ruchem oporu. RENATA KMIECIK Rys. „Prawda" Dnia 16 września 1974 roku zmarła nagłe w wieku lat 29 pielęgniarka Zespołu Opieki Zdrowotnej w Szczecinku koleżanka Irena Pietkiewicz Wyrazy głębokiego współczucia MĘŻOWI, DZIECIOM i RODZINIE składa KOŁO POLSKIEGO TOWARZYSTWA PIELĘGNIARSKIEGO w SZCZECINKU W dniu 16 września 1974 roku zmarła nagle w wieku 29 lat pielęgniarka Irena Pietkiewicz W Zmarłej straciliśmy wzorową, ofiarną pracownicę. Wyrazy głębokiego współczucia MĘŻOWI, DZIECIOM i RODZINIE składa DYREKCJA, RADA ZAKŁADOWA, POP ZESPOŁU OPIEKI ZDROWOTNEJ w SZCZECINKU Pogrzeb odbędzie się 19 września 1974 roku, e godz. 17. Cios Koszaliński nr 261 Z KRAJU I WOJEWÓDZTWA Strono 3 Wspólne obrady KP PZPR i Powiatowej Rady Narodowej w Szczecinku Ziemia szczecinecka roku 1990 SZCZECINEK. Wczoraj, w sali konferencyjnej w Szczecinku odbyło się współ ne posiedzenie Komitetu Powiatowego PZPR i Powiatowej Rady Narodowej. Na ob rady przybyli: wicewojewoda koszaliński — Jan Stępień, kierownik Wydziału Ekonomicznego KW PZPR — tow. Fabian Kapusta, przewodniczący WK FJN — Józef Macichowski, członkowie plenum KP PZPR, rad ni, zaproszeni goście. Obrady otworzył i następnie wygło sił referat programowy I se kretarz Komitetu Powiatowego PZPR w Szczecinku, tow. Włodzimierz Włodarczyk. W koncepcji rozwoju społeczno-gospodarczego powiatu szczecineckiego do 1990 roku największą uwagę zwró cono na trzy dziedziny: rolnictwo, przemysł i turystykę. Wiodąca rola rolnictwa uwidoczni się przede wszystkim w wysokości nakładów na ten kierunek gospodarki, w unowocześnianiu produkcji, w zmianie struktury i stop niowym przechodzeniu do rolnictwa intensywnego i wielkoto war owego. Wysokie nawożenie, ścisła rejonizacja upraw, umaszynowienie roi nictwa pozwala sądzić, że w 1990 roku wydajność czterech zbóż wzrośnie do 38 q z ha. Rozwój przemysłowy powiatu opierać się będzie głów nie na elektrotechnice, przemyśle rolno-spożywczym i drzewnym. Program przewiduje, że w 1990 roku przemysł zatrudniać będzie 14 tys. osób. Największym o-środkiem przemysłowym w dalszym ciągu pozostanie Szczecinek, przewiduje się jednak znaczną rozbudowę zakładów w Czaplinku i O-konku. Trzecią podstawową funkcją powiatu będzie w najbliższych latach turystyka. Atrakcyjne tereny, duża licz ba jezior i dogodna komuni kacja kolejowo-samochodo-wa stwarzają doskonałe pod stawy dla jej dalszego rozwoju. Aby nie zmarnować tej szansy, potrzebna jest przede wszystkim nowoczesna baza noclegowo-żywienio wa. Do 1990 roku szczególne nasilenie turystyki skoncen truje się w trzech wy dzieło nych rejonach ppjezierza. Po przedstawieniu koncep cji rozwoju pow. szczecineckiego do 1990 roku, wywiążą ła się dyskusja. Dyskutanci pozytywnie ustosunkowali się do programu. Na zakończenie obrad zebrani podjęli uchwałę przyjmującą program do realizacji, (ebe) Więcej „oddychającej skóry" RADOM (PAP). W wytwórni skóry syntetycznej „Polcorfam" w Pion kach produkuje się coraz więcej „oddychającej" skóry Do końca roku przemysł skórzany otrzyma z Pionek około 1.200 tysięcy metrów kwadratowych tego surowca przeznaczonego na obuwie i wyroby galanteryjne. Po dojściu do pełnych zdolności produkcyjnych „Polcorfam" dostarczać będzie rocznie blisko 3 min m kwadratowych surowca. W Pionkach podjęto jednocześnie próby produkcji „Polcorfamu II" — produktu o jeszcze wyższych właściwościach użytkowych. 100 tys. ton polfoski SZCZECIN (PAP). Stutysięczną tonę poszukiwanego przez rolników trójskładnikowego nawozu polfoski zawierającego a-zot, fosfor i potas wyprodukował Kombinat Chemiczny w Policach. Do końca br rolnictwo otrzyma dalszych 100 tys. ton tego cennego nawozu. Wytwórnia trójskładnikowych nawozów uruchomiona pół roku temu szybko zbliża się do osiągnięcia planowej zdolności produkcyjnej. Ma'to nastąpić w przyszłym rokii. „Police" dostarczać będą wówczas rolnictwu 440 tys. ton polfoski rocznie. Do Szczecina zawfnqł statek pasaierslo! bandery RFN mit ^Regina Maris", przywożąc blisko 200 pasażerów głównie obywa teli RFN, a także Szwajcarów, Brazylijczyków, Kanadyjczyków i Belgów. M/s „Regina Maris" jest pierwszą pasażerską jednost ką turystyczną z krajów zach. Europy, która zawinęła do Szcz« ci na. Na zdjęciu: m/s „Regina Maris" zacumowana przy Wałach Chrobrego w Szczecinie, CAF — Undro-tełefoto Panorama Trzydziestolecia Wystawy, pokazy i,,Życie Koszalińskie" (dokończenie ze str. 1) Wreszcie w Salonie Warszawskiego Towarzystwa Fotograficznego przy ulicy Snia deckich prezentują swoje fotogramy koszalińscy fotograficy, Jak z tego widać, umoż liwiamy warszawiakom dość wszechstronne zapoznanie się z dorobkiem twórców i artystów z naszego wojewódz twa. Swego rodzaju sensacją sta ły się organizowane przez nas w domu towarowym „Ju nior" pokazy odzieży produko wanej przez koszalińskie zakłady. Uczestniczy w nich znana młodzieżowej publicz- ności grupa muzyczna „Dwa plus Jeden", Kiedy poinformowano, że orezentowaną o-dzież można nabyć w stoiskach, warszawiacy tłumnie ruszyli do zakupów. Partia odzieży zostaia w kilka godzin wykupiona. Serwis zdjęć z tej imprezy publikuje wtor kowy ^Sztandar Młodych! Można tam zobaczyć jak licz nie przybyli warszawiacy na koszalińskie ookazy. Codziennie „Życie Warszawy" drukuje kalendarzyk Kc szalińskiej Panoramy, odnotc wując skrup j la tnie wszystkie imprezy odbywające się danym dniu. Wtorkowy numer „Życia" zamieszcza całą kolumnę poświęconą na szemu regionowi, zatytułowa r.ą „Życie Koszalińskie" Autc rami publikacji są: Jerzy Le siak, Władysław Łuczak ł Ju lian Pelczar z redakcji „Gło sr Koszalińskiego" oraz Zbigniew Michta z redakcji „Po brzeża". Koszalińska stronę w ^Życiu Warszawy" zredagował Andrzej Wróblewski, który pisze: „Tym razem przedstawia się Warszawie region no woczesneso rolnictwa, rozwi ,łającej się rekreacji i startującej dopiero gospodarki mor skiej. Koszalińskie to resion przyszłości...". WALDEMAR PAKULSKI DNI . PJRZYJMNI IKULTUK? NĘD KOSZALIN. Od niedzieli codziennie w różnych miejscowościach województwa odbyło się wiele imprez — koncerty, występy, otwarcie wystaw... Dzisiaj — dla zespołów z Neubranden-burga dzień wypoczynku. Odbywają się natomiast odczyty — o osiągnięciach i perspektywach rozwojj wielu dziedzin życia zaprzyjaźnionego okręgu będą dziś mówili: dr Hans Watzaek, Heinrich Wibelitz i dr Rudi Woderich na spotkaniach w Człuchowie. Drawsku i w Świdwinie. A w Koszalinie przez cały dzień czynny jest w WDK ośrodek Informacji, którego dyrektorem jest Horst Wajnert (na zdjęciu). (wmt) Fot.. J. Łaryonowicz Polska młodzież na studiach za granicą WARSZAWA (PAP). W szkołach wyższych krajów socjalistycznych oraz we Francji kształcić się będzie w tym roku ok. 1500 polskich studentów. Młodzież studiująca w uczelniach radzieckich rozpoczęła już naukę, bowiem w Związku Radzieckim rok akademicki rozpoczął się 1 września. Na studia zagraniczne kieruje się młodzież bezpośredni - po maturze. Warunkiem jest pomyślne zdanie egzami nów wstępnych na wybranej uczelni w kraju oraz zdanie egzaminu z języka obcego. Ubiegający się o przyjęcie na studia w uczelniach radzieckich, bułgarskich i czes kich zdają egzamin z j. rosyjskiego, a na studia w NRD i na Węgrzech — z j. niemieckiego. Na studia do innych krajów młodzież o-trzymuje skierowania dopiero po I roku nauki. Zakwalifikowani na studia zagraniczne kandydaci uczest niczyli podczas wakacji w zgrupowaniach, na których zapoznawano się z systemem studiów w danym kraju, o-bowiązkami i prawami studenta, najważniejszymi problemami wybranego na czas studiów kraju. Najwięcej młodzieży pol- skiej studiuje w uczelniach zagranicznych nauki techniczne: mechanikę, elektrotech nikę, chemię, informatykę, elektronikę, automatykę, me talurgię. Tak np. aż 70 proc. polskich studentów kształcących się w ZSRR studiuje w uczelniach technicznych. W NRD kształcą się nasi studen ci w zakresie meblarstwa i budownictwa wiejskiego, w Bułgarii — w zakresie orga nizacji turystyki, w Rumunii — w dziedzinie petrochemii. Młodzież studiująca w u-czelniach zagranicznych o-trzymuje przez 10—11 mięsie cy w roku stypendia. Koszty paszportu oraz przejazdu na studia raz w roku pokrywa Ministerstwo Nauki, Szkolnie twa Wyższego i Techniki. Warto przy tej okazji przy pomnieć, że dyplomy uczelni zagranicznych posiada obecnie prawie 4 tys. polskich specjalistów. WARSZAWA W Domu Literatury w Warszawie podpisano 17 bm. umo wę o współpracy między Zwiąi kami Literatów Polskich a Związkiem Pisarzy Arabskich w Arabskiej Republice Syrii. To pierwsze porozumienie o współdziałaniu polskich i syryjskich twórców zmierza do pogłębienia i ro~szerzenia kontaktów literackich. Oba zwiąż kj będą wymieniać informacje dotyczące życia kulturalnego i działalności stowarzyszeń. Częstsze będą również wizyty w obu krajach pisarzy i tłumaczy. KRAKÓW 23 bm. rozpocznie się XIX Rajd Przyjaźni szlakami Lenina. W tegorocznej imprezie weźmie udział ok. 6 tys turystów krajowych i zagranicznych — ze Związku Radziec kiego, NRD, Czechosłowacji, Jugosławii i Węgier. Największym powodzeniem cieszą się trasy górskie. Ze względu na brak miejsc noclegowych w schroniskach, organizatorzy rajdu nie przyjmują zgłoszeń na trasy wielodniowe. Nadal jednak można zgłaszać udział w rajdzie na trasach jednodniowych. Zgłoszenia przyjmuje komitet organizacyjny rajdu: Kraków ul. Skarbowa 4. WARSZAWA Do Polski przybył i kilkudniową wizytą znany prozaik radziecki, I sekretarz ZG Związku Pisarzv ZSRR — GIEORGIJ MARKÓW. BIAŁYSTOK Z tegoroczna ogólnopolska inauguracją roku działalności kulturalnej — 21 września br. w Białymstoku — zbiegnie się uroczystość przemianowania Wypowiedź wicepremiera K. Olszewskiego (dokończenie ze str. 1) rykańskiego podzielają nasi pogląd, że wizyta I sekretarza KC PZPR i przeprowadzone przez niego w USA oficjalne rozmowy będą wat nym czynnikiem przyśpiesza jącym dalszy rozwój współ pracy między Polską i USA. Wicepremier K. Olszewski stwierdził, że przygotowano wiele ważnych dokumentów, które — jak należy się spodziewać —• będą podpisane w toku rozmów EDWARDA GIERKA z prezydentem USA GERARDEM FORDEM. Chodzi tu zwłaszcza o wspólne oświadczenie o pod stawowych zasadach współpracy przemysłowej i technologicznej. Przygotowano też dokument dotyczący współdziałania w dziedzinie rolnictwa. Uzgodniono, że rzą dy obu krajów będą czynić odpowiednie wysiłki, by u-łatwiać warunki nawiązywa nia i pomyślnego przebiegu kooperacji przemysłowej. Również na odcinku wymia ny handlowej obie strony zamierzają stworzyć ułatwię nia dla wzajemnego, znacznego wzrostu obrotów. Przechodząc do rozmów w Londynie, wicepremier przypomniał, że podpisano tam ważne umowy dotyczące kooperacji przemysłowej i Wielką Brytanią. Wskazując, iż kraj nasz z roku na rok staje się coraz silniejszym i lepszym partne rem dla współpracy z zagranicą K. Olszewski podkreślił na zakończenie, że Polska wypowiada się za peł ną liberalizacją handlu, że jest zainteresowana zakupa ml inwestycyjnymi. Traktując priorytetowo rozwój naszych stosunków gospodarczych z bratnimi krajami so cjalistycznymi, pragniemy równocześnie na szeroką ska lę rozwijać współpracę eko nomiczną z krajami zachodnimi. Białostockiej Państwowej Orkiestry Symfonicznej na Filharmonię. Jest to w pełni zasłużony awans tej placówki kulturalnej, która w okresie 20 lat istnienia wniosła liczący się wkład do rozwoju kultury nie tylko w swoim regionie. Ł0d2 W Arturówku k/Łodzi rozpoczęło się IV europejskie sympozjum fizyki promieniowania kosmicznego. Poświęcone jest ono głównie problematyce oddziaływań cząstek najwyższych energii. W sympozjum uczestniczy ponad <50 naukowców i Polski i 10 krajów europejskich oraz z USA. WARSZAWA 17 bm. udał ste do Budapesztu zespół Teatru Polskiego z Warszawy, który uczestniczyć będzie w Dniach fcul-tury Polskiej na Węgrzech. Warszawscy artyści przedstawią w stolicy Węgier „Na szkle malowane" Ernesta Brylla z muzyką Katarzyny Gaert-ner, „Chłopców" Stanisława Grochowiaka oraz „Tragedię optymistyczną" Wsiewołoda Wiszniewskiego. Polski zespół wystąpi też w ośrodku robotniczym w Kecskemet. Program Dni Kultury Polskiej na Węgrzech przewiduje ponadto pokazy filmowe, wystawy malarstwa, tkactwi artystycznego, fotografiki, ic* nografii. Brak nadzoru nad dziećmi przyczyną pożarów WARSZAWA (PAP). W Pierzch nicy, w pow. buskim, i 12 wypełnionych zbiorami budynków pozostały sczerniałe kikuty. W Suchowoli spłonęło 8 bu dynlców, W Lewoszowie, pow. Końskie — kilka stodół. Płonęły pełne zbioirów zabudowania w Kadzi, Gielniowie. Przysusze, Dankowie Dużym. Ogień pochłonął wieloletni wysiłek rolników. We wszystkich niemal wymienionych przypadkach sprawcami pożarów były dzieci w wieku przedszkolnym. Tylko w ciągu minionego tygodnia w woj. kieleckim pożary spowodowały straty sięgające milicinów złotych. Nie mniejsze szkody w wyniku pożarów poniosły województwa warszaw-skie, lubelskie, rzeszowskie... Statystyka ta dowodzi lekkomyślności, lekceważenia pod- stawowych spraw bezpieczeństwa przez rodziców, którzy — chociaż przeciążeni pracami polowymi — nie mogą zapominać o konsekwencjach, jakie przynosi pozostawianie dzieci bez opieki. Wszystkie przytoczone wypadki wskazują na potrzebę za ostrzenia sankcji w stosunku do osób naruszających przepisy prze ciwpożarowe i wykazujących nie dostateczną troskę o odpowiednie zabezpieczenie mienia. Strona 1 M ŚWIECIE Cios Koszaliński nr 261 * wom dostarczającym długimi brezentowymi rękawami du źo powietrza, mimo tego o-gromnego zagęszczenia kury czują się tutaj bardzo dobrze. Świadczy o tym dzienny zbiór jaj wynoszący około 3 tys. szt. oraz doskonałe przy rosty brojlerów. Zadawanie paszy i usuwanie obornika jest zautomatyzowane, dzięki czemu całą fermę obsługuje zaledwie kilku robotników. Czysty zysk z fermy o-bliczany jest na ponad pół min lei rocznie. Około południa przewodniczący zwołuje naradę kadry specjalistów. Ponieważ upał tego dnia jest niebywały, spotkanie odbywa się w sadzie. Sad jest duży, 10-hek-tarowy (5 ha śliw i drugie tyle czereśni i moreli). Tu pracują najstarsi spółdzielcy. Są bardzo z tego zajęcia za dowoleni, gdyż jest ono w sam raz na ich możliwości, a spółdzielnia uzyskuje z sadu 100—150 tys. lei rocznego dochodu. Mimo swoistego centralizmu w zarządzaniu spółdziel- W zagrodzie Nicofae Petre, często bywa po pracy młodzież I sąsiedzi. WCOOPERATIVA Agri-cola de Productia Tu-dor Vladimirescu, jed nej z 84 istniejących w brailańskim okręgu rolniczych spółdzielni produkcyj nych, spędziłem jeden dzień. Od wczesnego rana do póż nego wieczora. Towarzysząc spółdzielcom przez kilkanaście godzin roboczego dnia w ich codziennych zajęciach, lepiej mogliśmy się poznać, niż w jakikolwiek inny sposób. Tudor Vladimirescu jest dużą wsią, w której mają swoje siedziby gminne wła dze partyjne i administracyjne. Zaś miejscowa spółdzielnia produkcyjna jest jedną z trzech w tej gminie, dodajmy: spółdzielnią najlepszą z-całej trójki. Nie które z osiągniętych przez nią w roku ubiegłym wyni ków produkcyjnych (m. in. 43,5 kwintala pszenicy oraz 420 kwintali buraków cukro wych z hektara) znalazły się wśród najlepszych w okręgu i zostały odnotowane w specjalnej honorowej księdze wydanej przez okręgowa instancję partyjną. Ale żeby ocena wypadła sprawiedliwie, należy dodać, że całe 2,7 tys. hektarów ziemi uprawnej, jakie posiada spółdzielnia, zostało objęte sztuczną irygacją. Pozo- V" t W Tudor RUMUŃSKIE SPOTKAM IA 3 ;.VLA0IMIRESCU < y^^jjTKORESPONPEMCJA WfcASMA-6KQgU- stałe spółdzielnie są pod tym względem w trudniejszej sytuacji. Przewodniczący spółdzielni, Tanese Ciorciu, od wcze snego rana ma bardzo dużo zajęć, mimo, że nie jest to jeszcze okres najgorętszych prac polowych, bo pszenica uprawiana tu na 650 ha, została już skoszona i wymłócona, a kukurydza na ziarno, soja i słonecznik — jeszcze nie dojrzą ły do zbioru. Ale przygotowania do tej nadchodzącej właśnie, największej w tych warunkach klimatycznych kampanii rolniczej, są rów nie absorbujące jak ona sama. A poza tym, oprócz produkcji roślinnej spółdzielnia ma nieźle- zorganizowaną hodowlę, przynoszącą spółdzielcom wcale pokaźne dochody: 1230 szt. bydła, w tym 680 krów dojnych. Wprawdzie hoduje się tutaj wyłącznie bydło ras? czer- wonej, którego mleczność nie jest najmocniejszą stro ną, ale bydło tej rasy najlepiej czuje się w tych warunkach i dobrze przyrasta na wadze. Innym źródłem dochodów spółdzielców z Tudor Vladi-mirescu jest hodowla drobiu. Kiedy zajrzałem do biura spółdzielni, omawiano tam właśnie sprawę wkładów na książeczkach oszczędnościowych. Okazuje się, że przynajmniej co dru ga rodzina z Tudor Vladi-mirescu ma na książeczkach od 50 tys. do 100 tys. lei i Ferma prowadzona jest bardzo nowocześnie. Długa hala wypełniona niemal zu pełnie labiryntem siatkowych klatek-kaset mieści 14 tys. kur, w tym 5 tys. niosek. Każda kura przebywa cały czas w odrębnej kasecie. Dzięki potężnym dmucha- czą gospodarką, zarówno w CAP Tudor Vladimirescu, jak i w pozostałych spółdziel niach rola specjalistów jest ogromna. W sumie pracuj® ich w brailańskim rolnictwie, całkowicie skolektywizowa-nym i upaństwowionym, pra wie tysiąc. Najwięcej jest wśród nich inżynierów agro nomów (taki tytuł uzyskują absolwenci rumuńskich akademii rolniczych), ale jest również duża liczba lekarzy weterynarii, hydroagromelio-rantów, zootechników oraz in źynierów i techników mecha nizacji rolnictwa. W nowoczesnej gospodarce rolnej wspiera ich licząca 5,5 tysiąca rzesza traktorzystów, kombajnistów i mechaników warsztatowych. Szybki wzrost mechanizacji rumuńskiego rolnictwa (w 1950 r. w okręgu Braila na jeden traktor przypadało 606 ha ziemi uprawnej, a dziś niespełna 80 ha; całe brailańskie rolnictwo dysponuje 4,5 tys. traktorów oraz 2,5 tys. kombajnów do zbioru roślin) powoduje, że wielką wagę przywiązuje się tutaj do systematycznego szkolenia rolniczych kadr. W tym celu w Brail utworzono specjalny ośrodek szkoleniowy, zwany Domem Agronoma (Casa A-gronomului), gdzie na różnego rodzaju kursach przeszko łono w ostatnim czasie 3,5 tys. osób, w większości zatrudnionych w spółdzielniach produkcyjnych. Na pogwarkę po pracy przy kieliszku cujki zaprasza nas do swojej zagrody jeden ze spółdzielców, pełniący obecnie funkcję bryga dzisty — Nicolae Petre. Zagroda Petre jest podobna do pozostałych we wsi. Charakte rystyczny dla całej rumuńskiej zabudowy wiejskiej mały domek mieszkalny z płaskim dachem i werandą tonie w zieleni przydomowego sadu. W drugiej części tej małej zagrody usytuowane zostały budynki gospodarcze. Niezależnie bowiem od wspólnego gospodarstwa, członkowie spółdzielni prowadzą własne, utrzymują krowę lub nawet dwie, owcę, drób oraz uprawiają warzywa i niewielki przydomowy sad. Starcza tego na potrzeby własnej rodziny; ponadto wielu spółdzielców sprzedaje nadwyżki do miasta. Sprzedaje sporo, gdyż około 50 proc. zaopatrzenia liczącej 160 tys. miesz kańców stolicy okręgu w wa rzywa, owoce i nabiał pocho dzi właśnie z tych małych gospodarstw przyzagrodowych spółdzielców. Nicolae Petre jest dziś w bardzo dobrym nastroju. Do domu zjechały z miasta dwie córki — studentki; przyszło więc również sporo młodzieży z sąsiedztwa, a gospodarz jest gościnny i lubi młodzież. Ustawiono stół na werandzie gospodyni poczęstowała gości doskonałym serem z oliwkami, a gospodarz — winem z własnych winogron. Zadźwięczały kielichy; Noroc! Noroc! WIESŁAW WlSNIEWSKl Zdjęcia autora. X Przewodniczący spółdzielni Tudor V!adimirescu, Tanest Ciorciu przywiązuje duiq wagę do produkcji sadowniczej. JAK ZATRZYMAĆ SZCZĘŚCIE Kobiety, które zrobiły karierę w swoim zawodzie czy też zdobyły sławę, prze wyższając w ten sposób o-siągnięcia zawodowe swych mężów, stają się niekiedy ofiarami swego sukcesu, tracąc miłość partnera. Co robić w takiej sytuacji by uchronić szczęście małżeństwa i utrzymać męża przy sobie? Oto rady pewnego znanego psychiatry londyńskiego: — nigdy nie poruszaj pro blemów zawodowych w sypialni, — pamiętaj, że jesteś kobietą i postępuj w ten sposób, aby i twój mąż odczuł to. Zapomnij że górujesz nad nim i bądź jego towarzyszką, — postępuj tak, aby czuł, że jest ci potrzebny, pytając go o rady odnośnie twojej pracy, — pamiętaj o wszystkim, co potrafi zrobić lepiej niż ty i przypominaj mu o tym, — niech pieniądze nie bę dą dla ciebie żadnym argumentem, zwłaszcza jeśli zarabiasz więcej niż on, — staraj się być przygotowana do pokonywania ważnych problemów w waszym życiu, omawiając wszystko wspólnie z nim, — bądź żywo zainteresowana jego karierą zawodową, nawet jeśli nie jest ona tak wybitna jak twoja i nie zapominaj pogratulować mu zawsze każdego sukcesu, — znajdź wspólne zainteresowanie, które moglibyście razem dzielić jak np. fotografowanie, łowienie ryb itp-, — nawet jeśli jesteś su-pergwiazdą w swym zawodzie, traktuj swego partnera jako oDieknna i przewodnika. gdy jesteście sami. (PAP) Najkrótszy rozwód 4 minuty trwało przęsłu" chanie stron w procesie rozwodowym brytyjskiej aktorki Susan Hampshire z francuskim producentem filmowym Pierre Granier-Deferre. W czasie rozprawy rozwodowej nie powstały bowiem żadne wątpliwości ponieważ mąż aktorki przy znał, iż utrzymuje związki pozamałżeńskie z inną kobietą. Susan Hampshire znana jest ze swoich ról w ponad 100 filmach, a największą popularność zdobyła odtwa rzając rolę Fleur w serialu filmowym „Saga rodu For-sytów'. (PAP) Kambodża Cztery piąte kraju jest już wyzwolone przez oddziały partyzanckie i oblężona stolica jest dla jednych końcqwym, może najcięższym etapem wojennej gehenny tułaczej; dla drugich zaś — wprawdzie bardzo nielicznych — oazą wszelkiej rozkoszy. Garstce wysokich oficerów, urzędników i wzbo gaconych na handlu spekulantów marzy się, by wojna w Kambodży nie miała końca. Ludziom, stanowiącym ostatnią podporę skorumpowane go i bezsilnego rządu Lon Nola, żyje się w Phnom Penh, tak, jak nigdy dotąd. Mieszkaja w przepychu, szastają dolarami, jeżdżą samochodami najkosztowniejszych marek, bawią się w wykwintnych lokalach. Swoje rodziny ulokowali bezpiecznie w Stanach Zjednoczonych, tam też posiadają zasobne konta bankowe. A pieniądze wciąż płyną szerokim strumieniem do ich kieszeni. Tegoroczna pomoc finansowa i materiałowa USA dla ekipy Lon Nola ma osiągnąć rekordo wą wartość 350 min doi., a od dawna nie jest tajemnicą, że duża część wyposażenia wojennego i za prawiantowania przecieka do obrotu czarnorynkowego. Malwersacjom podleąają znaczne sumy z funduszu, przeznaczonego dla rzekomo 230-tysięcznej armii, której stan osobowy obciąża jednak trudna do ustalenia licz ba ,, martwych dusz", materializujących się wszakże na listach wypłat żołdu. Pomoc na kontynuowanie absurdalnej wojny jest dostarczana w nadmiarze, choć nie ma jej na potrzeby doszczetnie zrujnowanej gospo darki i cierpiaceąo nędzę społeczeństwa. Kambodża była do niedawna krajem pomyślnie roz wijaiącym s?e oraz poważnym eksoorterem oro duktów rolnych i przemysłowych. Dziś impprtułe sie drogi ryż z USA i Thailandu, aby sprzeda-wać go ludności po horrendalnej cenie 80 doi. za worek. Koszty żywności skoczyły 6—7-krotnie, mieszkańcy stolicy ałodują, kobiety i dziewczy ny prostytucją zarabiają na puszki konserw I mleko skondensowane dla swych dzieci. Jeszcze przed pięciu laty obsiewano w Kam- bodży ryżem 2,5 min hektarów, sięgające 4 min ton zbiory zaspokajały potrzeby kraju i stanowiły 40 proc. wartości eksportu. Teraz rolnictwo jest zrujnowane, brak siły roboczej, pola 'eżą ugorem, urządzenia nawadniające są zniszczone. W tym samym 5-letnim okresie drożyzna podniosła indeks cen o przeszło 3300 punktów, krajowa waluta spadła do groszowej wartości. W społeczeństwie, wyznaiqcym dotychczas surowe buddyjskie zasady moralne, nędza, głód i obecność wojsk przyciyniły się do niebywałego umasowienia przestępczości. Straty ekonomiczne, jakie wojna przyczyniła gospodarce, są ostrożnie szacowane na 2 miliar DOLCE VITA W PHNOM PENH dy dolarów. Kambodża utraciła więcej niż połowę swego stada bydła. Unieruchomiony został przemysł drzewny, doszczętnie zdewastowane są fabryki papieru, tekstyliów, cementu i na wozów fosfatowych, a także jedyny zakład petrochemiczny i większość spośród 1300 młynów ryżowych i 240 tartaków. Nie istnieje praktycznie sieć transportowa. Kolosalne iest zadłużenie kraju; każdy rok rządów Lon Nola przynosi przeciętnie 50 milionów dolarów deficytu budże toweąo. Ci, którzy dzisiaj tak kurczowo trzymają się władzy w Phnom Penh, prędzej czy później zapewne uciekną z wykrwawionego i ograbionego kraju. Na obszarach wyzwolonych naród kambo dżański już od dawna pracuje nad wyrównaniem szkód wojennych. Ale ile czasu, sił i środ ków potrzeba, by odbudować zniszczony dorobek wielu pokoleń? ANATOL WERESZCZAK ORGANIZACJA WYZWOLENIA... MLEKA Z Melbourne donoszą, że rozpoczęła w tym mieście działalność nielegalna organizacja wyzwolenia mleka. Działalność jej polega na kradzieży mleka dostarczanego rankiem pod drzwł mieszkańców, a następnie przekazani* go dzieciom. W Jednej ze skrzynek i mlekiem, którą dostarczono do szkoły w Melbourne znaleziono list następującej treści: ,,Z najlepszymi życzeniami Wasza Organizacja Wy zwolenia Mleka". W dalszym ciągu listu organizacja stwierdza, że podział wspólnego dobra rozpoczyna właśnie od mleka. PRAGNIENIE 83-1 etni mieszkaniec miasta Middlesbrough, Robert Henderson ukrył się w 'oalecie jednego z barów w tym mieście i po zamknięciu lokalu, spragniony amator whisky rozpoczął libację. Znaleziono go rano, gdy wykańczał dziewiąta z kolei butelkę te?o trunku. Enilog sprawy rozegrał się nrzed sadem. Wyrok bardzo surowy brzmiatr 6 miesięcy więzienia. POSZKODOWANY 22-iebnl Jugosłowianin Milo-sav Dragie stra-cił oko w czasie oróby gwałtu 1=dne1 za studen-fek belgradzkich. Okaaało się bowiem. że n'e>do<5zła ofiara nrzesteocy 1est mistrzynią ludo. ^nrawa znalazła się na wokandzie sadowej 1 D^a^ic został s^a rany na 10 miesięcy więzienia. Ener?'oznv nn>test wniósł adwokat oskarżonego, który stwierdził. że jedynym poszkodowanym je®t właśnie sam oskarżony. G/os Koszaliński nr 261 FSOEŁE23Y W9JS7/ÓDZTWJ Strono 5 SOBIE LUDZIE Rozmowa z sekretarzem Komitetu Okręgowego SED w Neubrondenburgu, HEINZEM HERMANNEM TEGOROCZNE Dni Przyjaźni i Kultury NRD w województwie koszalińskim przebiegają pod znakiem przygotowań naszych sąsiadów zza Odry do przypadającej 7 października 25. rocznicy powstania ich socjalistycznego państwa. Mamy okazję oglądać wystawy, u-czestniczyć w wielu imprezach, dających wyobrażenie o ogromnych osiągnięciach naszych przyjaciół. Gościmy ponad 400 artystów i działaczy. Jednym z nich jest sekretarz Komitetu Okręgowego Niemieckiej Socjalistycznej Partii Jedności (SED), towarzysz Heinz Hermann. — Mieszkańców naszego województwa żywo interesuje wszystko, co dzieje się w NRD, Uważnie-śledzimy prężny rozwój wszystkich dziedzin życia, zwłaszcza w zaprzyjaźnionym z naszym regionem okręgu Neubrandenburg. Wiemy, że teraz bardzo starannie przygotowujecie się do uroczystości związanych z 25. rocznicą powstania NRD. Powiedzcie nam — Towarzyszu Sekretarzu — co jest szczególnie istotne w okresie przygotowań do tej doniosłej rocznicy? — Ćwierć wieku, które niedługo upłynie od chwili powołania NRD, jako pierwszego socjalistycznego kraju na ziemi niemieckiej, charakteryzowali wszechstronny i dynamiczny rozwój gospodarki, oświaty i kultury oraz systematyczny wzrost poziomu życia ludności. Nic dziwnego, że również obecnie, w okresie przygotowań do jubileuszu, obywatele NRD czynią wszy stko, aby uzyskać jak najlepsze wyniki w realizacji zadań, ustalonych przez VIII Zjazd Niemieckiej Socjalistycznej Partii Jedności, a skonkretyzowanych na bieżący rok w planie społeczno-gospodarczego rozwoju kraju. Szeroko rozwinął się ruch socjalistycznego współzawodnictwa pracy. Mamy 'bowiem ambicję zrobienia więcej, niż przewidują plany. W bieżącym roku zebraliśmy w okręgu Neubrandenburg dobre plony zbóż, uzyskujemy wyniki, lepsze od planowanych w produkcji mięsa i mleka. Dobrze zapowiada się urodzaj ziemniaków, Pomyślnie wykonujemy zadania w budownictwie mieszkaniowymi. Np. ponad 3 tysiące robotników, techników i inżynierów z Kombinatu Budowlanego w Neubrandenburgu podjęło współzawodnictwa mające na celu obniżkę kosztów budowy, poprawę jakości mieszkań i mak symalne wykorzystanie czasu pracy. Inicjatywy takie mają ogromne znaczenie w realizacji bieżących zadań, jak rów nież dla osiągnięcia,.celów wybiegających poza obecną pięciolatkę. Niemało rodzin w okręgu Neubrandenburg z utęsknieniem oćzekuje na mieszkania I ich potrzeby chcemy.jak najszybciej zaspokoić. Ale już za 10, a najpóźniej za 15 lat, chcemy budować przecież tyle mieszkań, żeby nikt nie musiał na nie czekać dłużej, niż kilka miesięcy....... Chcę więc podkreślić, że obywatele NRD, a więc także mieszkańcy okręgu Neubrandenburg, mają świadomość sukcesów uzy skanych w budownictwie socjalistycznym, są z nich dumni. Zdają sobie jednak rów nież sprawę, jak wiele jest jeszcze do zro bienia, żeby dalekosiężne zadania precyzowane-przez partię -— mające na celu przecież przede wszystkim dobro człowieka — w pełni i w jak najkrótszym czasie wykonać. Wiemy dobrze, że podstawowym warunkiem dotychczasowych osiągnięć, jak również pomyślnej realizacji przyszłych zadań, jest nasza przyjaźń z ZSRR, Polską i innymi krajami socjalistycznej wspólnoty, będąca gwarancją pokoju, tak niezbędnego w rozwijaniu socjalistycznego bu downictwa. — Bezpośrednią współpracę między województwem koszalińskim a okręgiem Neubrandenburg nawiązano 12 lat temu. Wiem, że Towarzysz od wielu lat uczestniczy w rozmowach z przedstawi cielami naszych władz partyjnych i pań stwowych. Często bywacie w Koszalińskiem. Jak oceniacie dotychczaso\ve rezultaty tej współpracy? — Inicjatorami nawiązania bliższych kon taktów były instancje partyjne — Komitet Wojewódzki PZPR w Koszalinie i Komitet Okręgowy SED w Neubrandenbur-gii. Stwierdzam, nie bez osobistej satysfakcji, że współpraca nasza rozwijała się z roku na rok pomyślniej. Z początku były to kontakty raczej sporadyczne, poświęcone z reguły wymianie informacji o problemach, rozwiązywanych przez nasze instancje partyjne, władze ad ministracyjne, gospodarcze i organizacje społeczne. Potem przyszedł czas na wymianę doświadczeń. Okazało się bowiem, że podobnych kwestii do rozstrzygnięcia mamy bardzo wiele. Tym razem przyjechałem do Koszalina razem z sekretarzami propagandy komitetów powiatowych SED z okręgu Neubrandenburg. Mamy za sobą wspólną z sekretarzami komitetów powiatowych PZPR z Waszego województwa naradę i seminarium na temat zagadnień, dotyczących pracy ideowo-politycznej. Wszyscy towarzysze, którzy przyjechali do Koszalina, wiele na tym skorzystali. A przecież doświadczenia w swej pracy wymieniają teraz ludzie pracujący nie tylko w komitetach partyjnych, lecz także w pokrewnych zakładach pracy, organizacjach społecznych, naukowo-technicznych, kulturalnych, czego wyrazem są np. Dni Kultury Polskiej w okręgu Neubrandenburg czy trwające właśnie Dni Przyjaźni i Kul tury NRD w Waszym województwie. Skorzystaliśmy z Waszych doświadczeń w rozwijaniu racjonalnej gospodarki leśnej, w uprawie ziemniaków, z czego jesteś cie, jako województwo, szeroko znani poza granicami swego kraju. Nie bez pomocy władz partyjnych i państ^wych województwa koszalińskiego udało się nam u-zyskać ziarno siewne żyta tzw.. dańkow-skiego złotego, które tego roku obrodziło U nas plonami wynoszącymi od 35 do 40 kwintali z. hektara. . Od trzech lat mamy już otwartą dla ruchu turystycznego granicę państwową. Przekraczają ją co roku tysiące mieszkańców naszego i waszego regionu, nawiązując przy okazji wiele nowych znajomości i serdecznych przyjaźni. Jeśli to wszystko weźmiemy pod uwagę, to możemy powiedzieć, że żyjemy po obu stronach granicy jak bliscy sobie ludnie, razem dzielący się swymi troskami, poma- gający sobie wzajemnie w trudzie i cieszą cy się swymi sukcesami.. — Jak widzicie możliwości dalszego rozwijania współpracy między naszymi regionami?, — Uważam, że możliwości po temu mamy nadal duże. Grunt. do. tego został stworzony przede wszystkim dzięki porozumieniom zawartym przez kierownictwa naszych partii i rządów. Chcę przy- okazji podkreślić, że na systematycznie odby wających się, wspólnych posiedzeniach sekretariatów KW PZPR w - Koszalinie i KÓ SED w Neubrandenburgu konkretyzujemy Wynikające z tych porozumień zadania, wykorzystujemy każdą możliwość rozwijania wzajemnie korzystnej współpracy na linii Koszalin — Neubrandenburg. W naszym okręgu,, podobnie jak w całym kraju, toczy się właśnie dyskusja nad projektem przyszłego planu •pięcioletniego. Znam także Wasze piękne plany. Wiem, tak samo dobrze jak towarzysze z Komitetu Wojewódzkiego PZPR w Koszalinie, że niektóre problemy będzie. łatwiej naszym przedsiębiorstwom rozwiązać we współpracy z podobnymi zakładami produkcyjnymi- u Was. — Skoro już Towarzysz wspomniał o rozwoju turystyki, chciałbym jeszcze spytać, jak będzie się rozwijała baza d!a ruchu turystycznego w okręgu Neubrandenburg? Coraz więcej mieszkańców naszego województwa wysoko sobie ceni uroki Pojezierza Meklem-burskiego, planując tam spędzić urlop. — Doskonale rozumiemy kłopoty turystów odwiedzających nasz okręg z zakwa terowaniem i wyżywieniem. Maja je przy jeżdżający do nas na wypoczynek mieszkańcy południowych, uprzemysłowionych okręgów NRD, jak i obywatele Waszego kraju. Podjęliśmy już jednak decyzje, których realizacja doprowadzi do zmiany obecnej sytuacji. Rok temu, na sesji Rady Narodowej Okręgu, przyjęto pięcioletni plan rozwoju turystyki, który przewiduje m. iń. dwukrotny wzrost licz by miejsc noclegowych vw międzynarodowych • ośrodkach kempingowych. Przewidujemy także modernizację i rozbudowę dotychczasowych • ośrodków. Będziemy mieli więcej ośrodków obsługi zmotoryzowanych turystów, co najmniej tej klasy. co znany zapewne . niektórym mieszkańcom województwa koszalińskiego motel w Usadel w powiecie Neustrelitz. Ser decznie zapraszam więc do odwiedzania naszego okręgu. Przy okazji chciałbym również przekazać mieszkańcom województwa koszalińskiego najlepsze życzenia wszelkiej po myślności w życiu i pracy od nas, z o-kręgu Neubrandenburg. Chcę. także podziękować za ogromne zainteresowanie wszystkimi imprezami, które mieliśmy sposobność zorganizować w ramach" Dni' Przyjaźni i Kultury NRD w województwie koszalińskim. — Dziękuję, Rozmawia?: LUDWIK LCOS Fet. J. PIĄTKOWSKI Początek gospodarskiej oceny UJAWNIĆ ZAPASY Jak już informowaliśmy, Sekretariat KC i Prezydium Rządu wystosowały niedawno list do podstawowych organizacji partyjnych, konferencji samorządu robotniczego, organów administracji, i jednostek państwowych w sprawie przeprowadzenia w kraju powszechnego przeglądu stanu surowców, materiałów oraz nie wykorzystanych maszyn i urządzeń. Akcja ta obejmie zakłady przemysłowe, przedsiębiorstwa budowlano-montażowe i transportowe oraz placówki usługowe. Celem przedsięwzięcia, jak określa list, jest ujawnienie zapasów, jak najlepsze ich rozdysponowanie i zagospodarowanie oraz przeciwdziałanie na przyszłość tendencjom nadmiernego gromadzenia. Program przeglądu został omówiony i zaakceptowany na posiedzeniach egzekutyw: KW, komitetów powiatowych i miejskich. oraz w zakładach — przez egzekutywy komitetów zakładowych lub podstawowych organizacji partyjnych. Zespoły robocze w przedsiębiorstwach pracować będą od 17 września do 10 października br. W dniach 10—12 października, jak wynika z programu przyjętego przez egzekutywę KW, rezultaty zakładowego przeglądu zostaną podsumowane przez egzekutywy KZ lub POP razem z dyrekcjami zakładów. Następnie w dniach 12—18 października br. odbędą na ten temat posiedzenia egzekutywy instancji powiatowych, które z koJei do 20 października br. przekażą do Wydziału Ekonomicznego KW ocenę rezultatów prze glądu. Od postawy członków partii i szerokich mas pracowniczych, od ich rzetelnej oceny i informacji zależeć będzie, ile „zamrożonych milionów'' odzyska krajowa gospodarka, ile surowców zalegających dotąd magazyny lub ile bezczynnie stojących maszyn wejdzie do produkcji i przyniesie konkretne rezultaty w postaci nowych towarów lub urządzeń, (amper) I CHROŃMY NATURALNI | ŚRODOWISKO CZŁOWIEKA! Jeszcze tylko niespełna dwa tygodnie pozostało na wysłanie projektu na konkurs WKTiR dotyczącego ochrony naturalnego środowiska człowieka. Przypominamy, że Wojewódzki Klub Techniki i Racjonalizacji chcąc- zachęcić ludzi do zgłaszania różnych projektów racjonalizatorskich i wynalazków z zakresu ochrony, środowiska ogłosił, trwający od 1 lipca dó 30 września br; konkurs. Zwrócił się- nie tylko do stałych mieszkańców naszego województwa, ale także licznie przebywających turystów i letników, aby bacznie obserwowali otoczenie i zgłaszali swoje propozycje. W licznych ośrodkach wczasowych dobiegają końca ostatnie już turnusy letnie. Przypominamy więc jeszcze raz tym, którzy mają dużo wolnego czasu i umieją 'obserwować: zaproponujcie jakieś lepsze rozwiązanie ochrony środowiska, sposoby zwalczania hałasu, ochrony wód, gleby itp. Ten sam apel kierujemy do młodzieży, która wróciła już z wakacji. Podczas wycieczek, obozów odwiedzaliście inne tereny. Obserwowaliście, jak tam chroni się środowisko naturalne człowieka. Może te lub . podobne metody warto zastosować w waszym środowisku. Konkurs trwa do 30 września. Prac? należy nadsyłać pod adresem Wojewódzkiego Klubu Techniki i Racjonalizacji przy Wojewódzkiej Radzie Związków Zawodowych, 75-604 Koszalin, ul. Zwycięstwa 137/139. Za najciekawsze prace przyznane zostaną wartościowe nagrody. (w!) W Stacji Hodowli Roślin w Mielnie nrowadzone sq badania związane z uprawą ziemniaków. CAF — Kraszewski Strona 6 MILITARIA - WOJSKO - OBRONNOŚĆ G/as Koszaliński nr 26) JAK OWOCUJE FRONTOWA PRZYJAŹŃ Zawiązała się w walce, j»t pod Lenino. Okrzepła przy forsowaniu Odry i zdobywaniu Berlina. Tutaj, na Pomorsu, miała szczególny swój wyraz, Przecież większą część obecnego obszaru województwa koszalińskiego wyzwolili radziec cy żołnierze. Często bywało i tak, że polscy i radzieccy towarzysze broni walczyli wspólnie o przełamanie większych skupisk hitlerow skiego oporu Sprawa nie tylko w tym, że chłopcy z gwiazdami lub orzełkami na czapkach wychodzili do szturmu z jednego okopu, że przełamywali jednego pa pierosa i jedli z tej samej menażki. Danina krwi była ogrom na. Obok cmentarzy polskich żołnierzy są tu tysiące mogił z białym obelis kiem i czerwoną gwiazdą. Życiem przypłacili za wolność tej ziemi. Te piękne tradycje frontowej przyjaźni kontynuują dzisiaj żołnierze Północnej Grupy Wojsk Armii Radzieckiej stacjonujący w naszym rejonie. Organizują spotkania we wsiach, w zakładach pracy i szkołach Tamta właśnie przyjaźń towarzyszy broni stała się pomostem do nawiązywania osobistych kontaktów między polskimi i radzieckimi obywatelamj. Nawiązują się przyjaźnie, wymiana korespondencji, wzajemne wizyty w Polsce i Kraju Rad Szkoły i drużyny harcerskie przyjmują imiona radzieckich bohaterów. Młodzież pielęgnuje groby poległych czerwonoar mistów, wymienia listy z ich rodzinami, zaprasza je na ważniejsze uroczystości. Nie tylko w tym przejawiają się efekty przyjaźni, jaka zrodziła si^ we frontowych okopach. Radzieccy żołnierze wnieśli swój duży wkład w dzieło gospodarczej rozbudowy re gionu i województwa. Trud nym okresem były pierwsze lata po wyzwoleniu, liczył się wówczas każdy bochenek chleba, który otrzy mali osadnicy polscy z radzieckiej jednostki. Rozminowane miasta, odgruzowa- ne ulice, światło i gaz w mieszkaniach — to także w większości przypadków dzieło radzieckich żołnierzy. Pamiętają o tym frontowi przyjaciele, żołnierze I Armii Wojska Polskiego, którzy się tutaj osiedlili oraz pierwsi osadnicy, zjęż dżający w Koszalińskie ze wszystkich stron kraju już w połowie czterdziestego piątego roku. Dziś byli osadnicy pracują wspólnie z radzieckimi towarzyszami, następcami tych, co wyzwalali Wałcz, Człuchów, Koszalin, walczy li o wolność Słupska, Miast ka, Bytowa — wykonując czyny społeczne na tej ziemi, gdzie gęsto rozsiane są prochy bohaterów polskich i radzieckich. Plonem tej współpracy są liczne czyny społeczne wykonane przez radzieckich żołnierzy v 2ołnN*rz dziewczynie nie skłamie. Fot. J. Piątkowski Bpwr s -/KM POLSKI SZPITAL WOJSKOWY W -SMAILI W Ismaili rozpoczął działalność polski szpital polowy, który służyć będzie żołnierzom wszystkich kontyngentów narodowych doraźnych sił zbrojnych ONZ. W uroczystości otwarcia szpitala uczestniczył dowódca tych sił — gen. Ensio Siiląsvuo oraz dowódca Jednostki Specjalnej WP — płk. "dypl. Henryk Gra-dzik. Polski szpital polowy (UNEF — Polish Field Hospi-tal) — dysponuje 50 łóżkami i składa się z trzech podstawowych oddziałów: chirurgicznego z blokiem operacyjnym, internistycznego oraz obserwacyjno-zakaź nego. W części poliklinicznej szpitala znajdują się m. in. gabinety: okulistyczny, dermatologiczny, laryngologiczny i rentgen. Szpital posiada również własny park -lechaniczny, agregaty prądotwórcze, łaźnię polową i pralnię- Kolektywem lekarskim kieruje płk. lek Tadeusz Bryk. Kadrę szpitala tworzą wybitni specjaliści medycyny wojskowej — jest również personel pomocniczy: laborantki, pielęgniarki, podoficerowie służby zdrowia. GRÓB NIEZNANEGO ŻOŁNIERZA Plac Zwycięstwa W Warszawie. W jego centralnym punkcie widnieje strzaskana kolumnada szczątki świet nego ongiś pałacu. Płonie przed nią wieczny ogień, stoi stale żołnierska warta honorowa. Wśród tysięcy miejsc pamięci narodowej w Polsce — to posiada charakter szczególny. Jest ono sym bólem hołdu składanego przez naród pokoleniom bezimiennych bojowników wolności, wszystkich, którzy oddali swe życie za Ojczyznę. rób Nieznanego Żołnierza. W dniu 2 XI 1925 r. przywieziono do Warszawy tym samym pociągiem, którym powróciły do kraju prochy Henryka Sienkiewicza, zwłoki żołnierza nieznanego, wydobyte z bezimiennej, żołnierskiej mogiły. Trumnę złożono w mauzoleum wznie sionym według projektu Sfa nisława Ostrowskiego w kolumnadzie Pałacu Saskiego — wówczas siedzibie Sztabu Głównego. Moment ten obwieściła salwa 21 wystrzałów armatnich, po której na stąpiła minuta ciszy w całym kraju Od tego dnia grób Nieznanego Żołnierza stał się miejscem czci narodowej. W czasie okupacji przed grobem gęsto krążyły hitlerowskie patrole — a mimo to często pojawiały się tu podrzucane ukradkiem kwiaty. Po upadku Powstania Warszawskiego pałac, jak prawie cała stolica, został zniszczony przez hitlerowców. Grób Nieznanego Żołnierza przykryła sterta gruzów. 8 maja 1946 r., przy dźwię kach marsza Żałobnego Chopina, w tym samym miejscu złożono urny z prochami i ziemią ze wszystkich pobojowisk II wojny światowej, na których ginęli polscy żołnierze. Po zapaleniu znicza odbył się ' u-roczysty apel poległych. Składanie wieńców na grobie Nieznanego Żołnierza stało .się nieodłączną częścią dyplomatycznego ceremoniału. W każdą niedzielę i w święta państwowe odbywają się tu uroczyste odprawy wart wszystkich rodzajów wojsk. Kolumnę opracował ANTONI KIEŁCZEWSKI ;,Będq się później" na nos wzorować". Od lewej: por. Jerzy Amrugiewicz i sierżorft szta bowy Mieczysław Szadkowski. Fot. J. Piątkowski S3S TA MŁODZIEŻ NIE JEST ZŁA Jest taka cudna książka Molnara „Chłop cy z placu broni". Kilka razy ją czytałem. Nawet kiedyś pod ławką, w szkole, A teraz, przypomina mi się ta powieść, kiedy patrzę na wojsko. Bo każdy chłopak marzy przecież o broni. I czy jest szczęśliwy, kiedy ją dostanie do ręki? Czy spełniają się te dziecięce pragnienia, kiedy cywilne ubrania wędrują do worka w magazynie, a na grzbiet przyjdzie założyć drelichowy mun dur? Kiedy długo pielęgnowane loki brutalnie zetnie wojskowy fryzjer i głowę zrobioną na „glacę" ozdobi tylko polowa rogatywka? Największy rozrabiaka zatraca wtedy' nadmiernie wybujałą osobowość, jest tylko którymś kolejnym w szy ku. A imię,' nazwisko może sobie wyrobić przodując w mustrze i wyszkoleniu. Czy tak się kończy „sen o szpadzie"? Rozmawiam z wychowawcami młodych żołnierzy, porucznikiem Jerzym Amrugie wiczem i sierżantem sztabowym, Mieczysławem Szadkowskim, z Pomorskiego O-kręgu Wojskowego. — Czy młodzież jest teraz gorsza niż kiedyś? — zastanawia się porucznik Amrugiewicz! — Tego zdania w żadnym przypadku nie podzielałbym. — Za to stawia się przed nią większe wymagania — dodaje sierżant Szadkowski. — Jako dowódcy pododdziałów zdajecie sobie sprawę, że żołnierze młodego rocznika są nieco zastraszeni wojskowym .rygorem i przeniesieni z jednego świata w drugi — trochę zdeprymowani, — Mamy to na uwadze. Z młodymi łudź mi zawsze trzeba postępować rozważnie. — Krążyła powszechnie opinia, że jeśli podoficer lub oficer „oberwał" od swego dowódcy, musiał to odbić na żołnierzach. — Te historie należą do przeszłości, cho ciaż legendy o tym, jeszcze do tej pory pokutują Mówią czasem „ten straszny kapral". Wyrażam się, oczywiście, oględnie. Ale to już nie te czasy Nie ma przypadków, aby wynosiło się na kocu przez cały pluton porzuconą zapałkę. Nie ma zbiórek drużyny w kuchennym kotle. I nie stosuje się drakońskich ćwiczeń na placu apelowym. Opowiadają o podobnych faktach ludzie, którzy służbę wojskową kończyli przed wójną. — Teraz jest inaczej. W pierwszej fazie szkolenia poznajemy ludzi. Staramy się zrozumieć ich rozterki i kłopoty. Chociaż co tu u&rywać, zdarzają się i tacy, którym trzeba „przykręcić śrubę". Ale rzadko i nie na zasadzie „ćo mam, to dam". Przepraszam, my tak po wojskowemu, al? to znaczy: jaka kara mi przysługuje, taką przydzielę. — Jest jeszcze jeden zasadniczy problem. Musimy zawsze pamiętać, że oni będą sie później na nas wzorować. A przykład biorą już w jednostkach. Jak w lusterku możemy potem obserwować swoje działania i odruchy Jeśli mamy złych podwładnych, to i o nas nie można dobrze mówić. — Czy ciężar wychowania i szkolenia spoczywa tylko na waszych barkach? — Z ogromną pomocą przychodzi nam organizacja partyjna i Socjalistyczny Związek Młodzieży Wojskowej Ale jeśli mówimy o xmłodym roczniku żołnierzy, to szczególnie dużo można zawdzięczać organizacji młodzieżowej. — Oczywiście, wówczas, kiedy ódpowied ni ludzie zajmują tam odpowiednie stanowiska — dodaje sierżant Szadkowski. — Tak się składa, że organizacja młodzie żowa jest dla mnie niemal drugą ręką. Przewodniczącym koła SZMW jest kapral, Zbigniew Greniuk Gazetki, spotkania, 3e minaria... To wszystko jest bardzo ważne. Ale szczęśliwy jestem, że pomagają mi podciągać tych, co odstają To sa już rozmowy między nimi Najczęściej bardzo o-stre. I przeważnie pfomagają. Ale to rzadko się zdarza, bo nasza młodzież nie jest wcale taka zła. Tyle moi rozmówcy, którzy też przecież mają swoich przełożonych. Co ich do wódcy o nich sądzą, jako o żołnierzach? „Por. Jerzy Amrugiewicz, przodujący dowódca pododdziału, aktywny działacz społeczny i polityczny, posiada srebrną odznakę „Wzorowego Dowódcy". Wyszkó lił wielu dobrych żołnierzy dla potrzeb go spodarki narodowej i wojska. Jest kie- : równikiem grupy szkolenia ideowo-poli-tycznego w jednostce". „Sierżant sztabowy Mieczysław Szadkowski jest wzorowym, przykładnym podoficerem. * Dał się poznać jako idealny wychowawca młodzieży wojskowej w cza sie swej 17-letniej służby. Był kilkadziesiąt razy wyróżniany za swą nienaganną pracę. Posiada wiele odznaczeń państwo- > wych i wojskowych. Do przodujących zaliczamy organizację partyjną oraz młodzieżową, którym patronuje". Ghs Koszaliński nr 261 LUDZIE - OBYCZAJE Strona / mmmm ;Vv.' - V.-,/.,; y:*:*:::::::::;:;:.:;.;:; - :v............ Czy rozwód jest nieunikniony? KRYZYS MAŁŻEŃSTWA W ' ' \ BOGATYCH KRAJACH ZACHODU C2y kulturalny rozwód jest gorszy od Złego małżeństwa? Pytanie takie coraz częściej zadają sobie socjologowie i psychologowie. Przyczyną jego jest zaś nieustannie rosnąca liczba rozwodów* Rosnącemu wskaźnikowi rozwodów towarzyszy wzrost dochodu narodowego, poprawa stopy życiowej, wzrost wykształcenia, ogólny rozwój kultury, a więc zjawiska, które trudno ocenić, jako negatywne. Socjologowie skłonni są traktować rozwody jako jeden z głównych wskaźników dezorganizacji społecznej. Miejska metropolia czy ęz.ybko uprzemysławiający się rejon wiejski lub podmiejski są terenem starć różnych wpływów kulturowych i norm społecznych. Zanim wytworzą sie nowe — z reguły luźniejsze od dawnych — istnieje stan tzw. „anomii*! Towarzyszą mu. m. in. wysokie wskaźniki przestępstw i... rozwodów. Ładne — można powiedzieć — sąsiedztwo! Jakie małżeństwo? Abstrahując od kwestii — jakie małżeństwo, proces -uprzemysłowienia , i towarzyszącego mu rozwoju społeczno-gospodarczego można rzeczywiście traktować jako zagrożenie dla rodziny- Dla jakiej jednak rodziny? Czy dla rodzi ny o sztywnym, tradycyjnym podziale obowiązków, w której żonę „obowiązuje*1 zasada „dziecko kuchnia, kościół* a mąż jest „panem stworzenia'1 i świata czy też dla rodziny, w której mąż i żona dzielą swe obowiązki i zainteresowania, wspólnie kształcą się i rozwijają? Większe wymagania Dr Doro Beck z Amerykańskiego Stowarzyszenia Poradnictwa Rodzin nego twierdzi, że pierwszą z przyczyn rosnących rozwodów jest zwiększona aktywność zawodowa kobiet i związana z nią — ich większa niezależność. Wskazuje ona jednak również, że zarówno żony, jak i mężowie po prostu wy- magają dziś więcej od małżeństwa. Im wyższe zaś te aspiracje, tym trudniej je zaspokoić. Gdy któreś z małżonków stwierdza, że w tym związku nie uda się ich spełnić — zmienia partnera. Na dalszym miejscu znajdują się przyczyny takie, jak zmiany etyki seksualnej, rozbudzone przez ruchy feministyczne dążenia emancypacyjne kobiet, większa liczba kobiet posiadających wyższe wykształcenie. Jednym z czynników sprzyjających rozwodom jest mniej sza liczebność rodziny. Łatwiej znosić samotność czy nawet szukać nowego partnera z jednym dwojgiem dzieci, niż z czworgiem.' Zasygnalizowaną powyżej rolę aspiracji podkreśla fakt, że wśród ogólnie rosnącej' liczby rozwodów szybko wzrasta liczba rozwodów dokonywanych bez orzekania o winie którejś ze stron. Zjawisku temu usiłują przeciwdziałać w krajach kapitalistycznych prawnicy, dla których skomplikowane procesy rozwodowe są niewyczerpanym iródłem lukratywnych dochodów. Renesans małżeństwa romantycznego? Omawiając wyniki sondażu nt. rozwodów, przeprowadzonego przez „New York Times'1, jeden z psychologów stwierdził iż nad współczesnym małżeństwem ciąży wizja, iz mąż i żona powinni doznawać radości ze wspólnoty intelektualnej, dzielić ciepłe chwile i wspólnie uznawane wartości przeżywać głęboką romantyczną miłością i doznawać satysfakcji seksualnej. Mał żonkowie oczekują dziś po sobie pomocy i bodźców sprzyjających wzajemnemu rozwojowi- Jest to wy raźny renesans wzoru małżeństwa romantycznego, powszechnego w la tach 20-tych tego stulecia. Zjawisko to nie doczekało się jednak jeszcze głębszej socjologicznej refleksji, która ustosunkowałaby się przede wszystkim do współczesnych potrzeb rodziny. Emancypacja kobiet Działalność ruchów emancypacyjnych i rozwój świadczeń społecznych sprawiły, że podobnie jak po II wojnie światowej (wraz z określo nym typem mentalności) zniknęło społeczne zjawisko „starej panny". Obecnie w społeczeństwach wysoko uprzemysłowionych zanika obawa przed rozległymi dawniej skutkami osamotnienia kobiety. Coraz więcej Amerykanek przekonuje się, że nie znajdą „spełnienia siebie" w danyrn małżeństwie i odchodzi od mężów. Na zarzuty, iż tak rozumiana emancypacja przyczynia się do osłabienia rodziny, jedna z działaczek Ruchu Wyzwolenia Kobiet — Betty Frie-dan, nie bez słuszności odpowiada, że winą należy obarczać nie tyle e-mancypantki, co pokutujące w społeczeństwie przestarzałe pojęcia o małżeństwie. Inna organizacja kobieca w Ameryce — Narodowa Organizacja Kobiet (której inicjały w języku angielskim układają się w słowo „teraz") popularyzuje... ubezpieczenie na rozwód. Ubezpieczenie to zawiera się równolegle z małżeństwem. Pokrywa ono ewentualne późniejsze alimenty, koszty utrzymania potomstwa i rozbitej rodziny. Czemu nie zwykłe alimenty? Emancypantki uważają, że alimenty poniżają współ czesną, samodzielną i pracującą kobietę. Inna rzecz, że przy drastycznych kwotach, jakie zwykle egzekwują w ramach porozwodowych re paracji Amerykanki od swych byłych mężów, tak rozumiana samodzielność graniczy z finansowym bohaterstwem. Moda na mówienie o „kryzysie małżeństwa" liczy sobie zapewne ty leż lat, co i samo małżeństwo. Nie nadużywając zatem tego zwrotu trze ba powiedzieć, że zasługuje na refleksję fakt, iż w społeczeństwie szwedzkim czy amerykańskim utrwa la się i rozpowszechnia się konkubi nat. Według ocen amerykańskich, liczba par mieszkających wspólnie bez małżeństwa wzrasta o 40 proc. rocznie. Tak szerokiego zjawiska spo łecznego nie można przypisać już sa mym tylko rozpieszczonym studentom z Berkeley, ani gwiazdom z Hollywood. Kolejnym argumentem, używanym w tradycyjnych dyskusjach o rozwodach jest dobro dziecka. Statystyki przekonywająco wskazują, że więk szość dzieci popadających w kolizje z prawem pochodzi z rodzin rozwiedzionych. Dowód ten wymaga jednak pewnej ostrożności, ponieważ re jestrując zawarcie małżeństwa i jego ewentualne rozwiązanie statystyka nie rozróżnia małżeństw złych i dobrych. Wpływ „jakości" małżeństwa na losy i rozwój dziecka mogą ujawnić dopiero szczegółowe badania socjologiczne. Nie można zatem odmówić słuszności argumentowi cytowanej wcześ niej dr Dorothy Beck, iż „niektóre rozwody wpływają na dzieci destruk tywnie, tak samo jednak wpływają niektóre małżeństwa". Jaka masz być rodzino? / Dyskusja na temat sfensu rozwodu, jaką podejmują socjologowie i psychologowie amerykańscy, zasługuje na uwagę. Wielokrotnie procesy zachodzące w społeczeństwie amerykańskim z kilkuletnim lub kilkunastoletnim opóźnieniem dochodziły do głosu i w innych społeczeństwach. Obserwacja ich na tamtym gruncie dawała zatem czas na przemyślenie środków zaradczych. Problemom rodziny przypisuje się wielką wagę i w naszym kraju, cze go dowodem jest chociażby powołanie w roku bieżącym Rządowej Komisji d/s Ludnościowych. Należy o-czekiwać, że indywidualne dotąd wy siłki nielicznych polskich badaczy ro dżiny (są to — nawiasem mówiąc — niemal wyłącznie kobiety) zostaną podjęte szerszym frontem. Czy w ogóle prawdziwa jest alternatywa, że rodzina może być albo trwała albo „dobra"? Może nadszedł czas, by popularyzować inne kryteria doboru partnerów. Historycznie skompromitowały się już dwa skrajne wzory małżeństwa: zarówno regulowane intercyzą ślubu naszych pradziadków (traktaty rodzin), jak i (liczący dopiero 50 lat) wzór małżeństwa romantycznego. Pierwszy z nich nie stwarzał miejsca dla uczuć, drugi załamywał się, gdy okazywało się, że żarliwa miłość jest może potrzebna, ale nie wystarcza do utrzymania małżeństwa. Małżeństwo - kształceniem ustawicznym? W połowie lat pięćdziesiątych w W. Brytanii wyszła' książka dr. Allana Fromma, która w pierwszym wydaniu nosiła tytuł „Psychologowie patrzą na małżeństwo". Wydawca poniósł plajtę. W drugim wydaniu tytuł zmieniono więc na ,,Seks a małżeństwo". Jak można było oczekiwać, nakład rozszedł się błyskawicz nie. Książka ta ze wszech miar zasługuje na przyswojenie polskiemu czytelnikowi, jest bow;iem mądrym i dojrzałym spojrzeniem na problemy współczesnego, pracującego i szu kającego możliwości wzajemnego roz woju, małżeństwa. Ukazuje ona m. in. zwodniczość wzoru romantycznego, podnosząc rangę jaką w małżeństwie powinny odgrywać uczucia szczerej przyjaźni i koleżeństwa. MARIUSZ KUKLIŃSKI Ważne przy transplantacjach Kiedy przychodzi Niezwykle ważny przy rop woju transplantacji probiem ustalenia śmierci mózgu pozostaje wciąż jeszcze nie roz wiązany. Tymczasem kliniki neurologiczne raz po raz stykają się z tym problemem. Postępy reanimacji po zwalają przywracać pacjentowi oddychanie i krążenie — czyli życie — po śmierci klinicznej. Wiadomo, że śmierć kliniczna, trwająca ponad 3 minuty, wprowadza nieodwracalne zmiany w mózgu, po których wszelka pomoc jest bezskuteczna. Śmierć nie jest dziś pojęciem jednorazowym. Może być bowiem częściowa — do tycząca narządów lub tkanek — i ośrodka układu ner wowego. Brak dopływu tle nu powoduje umieranie tego ośrodka, przede wszystkim kory mózgowej. I właśnie u-stalenie śmierci mózgu waży na decyzji o zaprzestaniu ak cji reanimacyjnej. Ustalono już zasady rozpoznawania śmierci mózgu — można ją uznać wówczas, gdy w ciągu 24 godzin utrzy rnuje się niewrażliwość na bodźce, brak oddechu i ruchów. przy odpowiednim za pisie eeg. Zapis eeg wykona ny możliwie najwcześniej wpływa na decyzje co do dalszego losu paojenta. Prze widziano przy tym — poza odpowiednim manipulowaniem aparatura — co najmniej 30-minutowy zapis eeg — i powtórzenie go po 24 godzinach. Niektórzy specjaliści brytyjscy uznają, że jeśli pacjent doznał poważnego u-szkodzenia mózgu, np. wsku tek urazu lub zatrzymania akcji serca — kiedy eeg nie wykazuje odruchów mózgowych, a oddychanie i cźyn-nośp serca należą do mecha nicznej wentylacji — może być uznany za nieżywego. Ale... Medycynie znane są wypadki, kiedy po zatrzyma niu akcji serca i po uszkodzeniu mózgu udało się chorych utrzymać przy życiu. Badania wykazały, że kora była martwa, ale inne ośrod ki nietknięte... Zdarzyło się też, że u dzieci już po 24 ■ godzinach „ciszy", czyli braku reakcji eeg, powróciła czynność mózgu — odzywają się wiec głosy, że u dzieci kontrolne badania eeg rr>u szą być powtarzane po 48 godzinach... Określenie kryteriów śmierci mózgu czeka więc na doskonalenie techniki i na nowoczesne metody, Jętó re być może rozwiążą wiel ką zagadkę granicy między życiem 4 śmiercią, wywołu jącą ożywioną , dyskusję i sprzeczne poglądy — w związku ze stosowanymi o-becnie przeszczepami organów, pobieranych od ludzi zmarłych. (Interpress) Rajdy po osiedlach, parkowanie pod oknami Już od lat wiele konfliktów wywołuje ruch kołowy i parkowanie pojazdów wewnątrz osiedli mieszkaniowych. Zazwyczaj administracje osiedli ustawiają znaki drogowe nie zawsze zresztą w zgodzie z iprze-pisami, zabraniające parkowania czy postoju. Właściciele samochodów, mieszkańcy Osiedli r- ślą skargi i rozdzierają szaty, pytają, gdzie ustawiać samochody, skoro brak jest placów parkingowych. Warto więc wyjaśnić, że zgodnie z u-stawą jeszcze z roku 1962 drogi wewnątrzosiedlowe nie są drogami publicznymi. Dlatego też nad tymi mikroproblemami komunikacyjnymi w osiedlach nie sprawują opieki i kontroli władze komunikacyjne i służby ruchu MO. Sprawy te pozostawiono do rozwiązania administracjom osiedli. Najczęściej nie wiedzą one jednak, jak sobie z tym poradzić. Praktycznie co osiedle to inne przepisy wewnętrzne. Życie przynosi rozmaite rozwiązania, niektóre z nich warte są naśladowania. I tak np. stołeczny wydział komunikacji w Warszawie opracował instrukcję oznakowania terenów pozaulicznyęh, a więc nie należących do tzw. dróg publicznych Instrukcja ta przewiduje m. in/, że wewnątrz osiedli mieszkaniowych zabroniona będzie jazda na motocyklach, skuterach i motorowerach, zaś postój pojazdów dozwolony ma być w odległości nie mniejszej niż 10 m od okien mieszkań. Administracje domów mogą kategorycznie zabronić wjazdu na teren osiedli, ale oczywiście ograniczenie nie może obejmować samochodów zaopatrzenia służb miejskich, pogotowia i itp. Dla oznakowania dróg wewnątrzosiedlowych przygotowano również projekty specjalnych znaków drogowych. Będą to symbole typowych znaków w mniejszych nieco rozmiarach umieszczane na białych tablicach, na których znajdzie się napis określający rodzaj terenu, np. osiedle, park itp. Wszystko to piękn-e. Na -siedlach powinien być spokój, nie może istnieć zagrożenie od ruchu kołowego. Nie wolno jednak zapominać i o posiadaczach pojazdów samochodowych. Toteż na skraju osiedli winny być urządzane wystarczająco pojemne parkingi, w przeciwnym Wypadku znaki będą ustawiane, a nikt nie będzie stosował się do ograniczeń, które one wpro wadzają. Jeszcze raz więc przypominamy: na skraju osiedli mieszkaniowych trzeba wyznaczać, jeśli się do tej pory nie znajdowały — duże place parkingowe. Winny o tym pomyśleć tak administracja osiedli, jak i urbaniści. BRONISŁAW STOKOWSKA Strona 8 OGŁOSZENIA Głos Koszaliński nr 261 MIEJSKIE BIURO ZAKWATERGWAŃ SOSTiW x w USTCE, ul. Grunwaldzka 23 I piętro, tel. 565 przytmufe zgłoszenia fcuct^er m sezon wczasowo-turystyczny 1975 r. ZGŁOSZONE KWATERY powinny odpowiadać warunkom określonym zarządzeniem mini/tra gospodarki komunalnej i przewodniczącego GKKFiT, z dnia 2 sierpnia 1968 r. (M P. 36/69). MIEJSKIE BIURO ZAKWATEROWAĆ w Ustce, przy ul. Grun waldzkiej 23 przyjmuje zgłoszenia od 15 września 1974 r„> w godz. 7.30—15, w sobotę od godz. 7.30—13 i działa na prawach wyłączności zgodnie z Uchwałą Miejskiej Rady Narodowej w Ustce, z dnia 13 XII 1973 r. K-2S98 KOSZALIŃSKIE PRZEDSIĘBIORSTWO BUDOWNICTWA PRZEMYSŁOWEGO w KOSZALINIE posiukuie KWATER dla pracowników. ZGŁOSZENIA PRZYJMUJE dział zaplecza, pokój 20 ul. Zwycięstwa 115 lub tel. 262-47, wew. 68. __ K-2895-C SPÓŁDZIELNIA RZEMIEŚLNICZA „WIELOBRANŻOWA" w Połczynie Zdroju, ul. Grunwaldzka 6 tel. 422 PRZYJMUJE ZAMÓWIENIA NA ROK 1975 na u/ykonanie: E elementów ściennych JS pustaków żwircbeionowych - ALFA Si pustaków iuilobetonowych - ALFA-H pustaków łupinowych na szamba i posadzki. ______________________________K-2896 WOJEWÓDZKI ZAKŁAD DOSKONALENIA ZAWODOWEGO w Słupsku zatrudni natychmiast tnstruktark ę do prowadzenia zajęć praktycznych krawiectwa damskiego lekkiego w CZŁUCHOWIE WYMAGANE wykształcenie podstawowe lub średnie oraz dyplom mistrza krawieckiego WARUNKI PŁACY I PRACY do omówienia osobiście lub telefonicznie w WZDZ w Słupsku ul. Grodzka nr 9 tel 20-04. K-2922-0 HOTEL„SKANPOL ii UPRZEJMIE ZAPRASZA MIŁYCH GOŚCI do restauracji „SKANPOL" na DANSING od godz. 21 do 2 W nowym! bogatym programie ARTYSTYCZN0-R0ZRYWK0WYM gościnnie wystqpiq DUO BRASU W TAŃCACH z wężami BOA IWONA w tańcach strlpteasowych DANUTA SZPARADOWSKA - piosenki i prowadzenie GRA KWARTET INSTRUMENTALNO-WOKALNY „MODUS" SMACZNE POTRAWY FACHOWA OBSŁUGA PRZYJEMNY NASTRÓJ K-2861-0 POTRZEBNA opiekunka do czter nastomiesięcznego dziecka, dochodząca. Koszalin, poprzeczna 22b m 9 po szesnastej. G-5967 MAŁŻEŃSTWO z dzieckiem człon kowie spółdzielni mieszkaniowej poszukuje pokoju w Koszalinie, na okres jednego roku. Oferty: Koszalin, Biuro Ogłoszeń. G-5950 9 JEŻELI CHCESZ ZDOBYĆ ZAWÓD cgloi się do Dochodzqcego 1-rocznego OCHOTNICZEGO HUFCA PRACY DLA MŁODOCIANYCH organ i zou/a netto firiec KOSZALIŃSKIE PRZEDSIĘBIORSTWO BUDOWLANE w KOSZALINIE, pj. Bojowników PPR 6/7. JUNACY UCZYĆ SIĘ BĘDĄ W ZAWODZIE fiteirarza-tyłiliarza W OKRESIE NAUKI junacy otrzymywać będg wynagrodzenie miesięczne w wysokości 600 zł. WARUNKI PRZYJĘCIA: * ukończone 16 lat * dobry stan zdrowia * zgoda rodziców lub opiekunów * ukończone co najmniej 6 klas szkoły podstawowej * dogodny codzienny dojazd do Koszalina. PO UKOŃCZENIU NAUKI i pomyślnym zdaniu egzaminu absolwenci zostaną zatrudnieni w przedsiębiorstwie. MŁODOCIANI KANDYDACI powinni zgłaszać się osobiście do tut. przedsiębiorstwa w Kosralinie, plac Bojowników PPR 6/7, pokój nr 9 w godz. 7—13 w terminie dó 30 »X 1974 r. K-2911-0 BRZOZA (9 km od Bydgoszczy) działkę budowlaną z pozwoleniem budowy, dokumentacją, domkiem gospodarczym — mieszkalnym, po mieszczeniem warsztatowym, kom pletnie urządzona betoniarnią sprzedam. Bydgoszcz, telefon 213-21. K-291/B ZAMIENIĘ Mr4 spółdzielcze w Szczecinie, na podobne w Kosza linie. Wiadomość: Koszalin, tel. 319-39. G-5364-fl M-5, 3-pokojowe. II piętro samie nię na równorzędne w Olsztynie luh Ko???linie. Tychy, ul, D*brpw skiego 61/104. K-294/B-0 ZAMIENIĘ domek oraz 2 ba zie mi, na mieszkanie w Koszalinie. Wieś Mokre, p-ta Szczeglin. po w. Koszalin. G-5955 ZAMIENIĘ mieszkanie kwaterunkowe jednopokojowe na dwuooko jo we w nowm budownictwie. Koszalin, ul, Władysława iv 13a m. 5. G-5950 RÓŻNE MAŁŻEŃSTWO * dzieckiem poszukuje pokoju w Koszalinie. Zgłoszenia: Koszalin, ule Szeroka 3 m 4, od szesnastej. G-5347 PRZYJMĘ uczniów do nauki zawodu malarstwo budowlane. Słupsk, ul. Poznańska 3a. G-3944 WYNAJMĘ garaż na Poniatowskiego. Wiadomość: Słupsk, Zawadzkiego 1/46. G-5962 POGOTOWIE telewizyjne Pluta Terpiłowski. Koszalin, tel. 225-30. G-5963-0 ZGUBIONO w Koszalinie brązowa aktówkę z dokumentami i_ klu czami. Za zwrot zguby — Wynagrodzę. Rajmund Rudziński. Koszalin, Kasprowicza 33/1. G-5965 KUPNO BONY PeKaO — kupię. Koszalin, tel. 307-16, po osiemnastej. G-5354 KUPIĘ działkę budowlaną lub rozpoczętą budowę domku jednorodzinnego w Kołobrzegu, Koszalinie, Mielnie albo innej miejscowości nadmorskiej. W rozliczeniu może być mieszkanie M-3 własno ściowe w centrum Szczecina. O-ferty: Winiarski Szczecin 2, skryt ka pocztowa 729, tel. w Szczecinie nr 889-47. godz. 16—7, G-5961 MOSKWICZA 438, stan dobry — sprzedam. Wiadomość: Człuchów, teł. 543, cd szesnastej do dziewięt nastej. G-5926-0 WARTBURGA *53 — sprzedam. Koszalin, ul. Zacisze 1. G-5957 WARSZAWĘ M-20 okazyjnie sprze dam. Koszalin, tel. 275-44. G-5949 LODÓWKĘ polar W, na gwarancji — sprzedam. Koszalin, Broniewskiego 11/2. . G-5956 KOJEC dziecięcy — sprzedam. Koszalin, Matejki 22. G-5958 AKORDEON mały — sprzedam. Koszalin, Kolejowa 49/24, rodz. 15—18. G-5951 DO WYDZIERŻAWIENIA Staw nstrąsrowy w pow. koszalińskim. Możliwość hodowli 7 ton. Oferty: Koszalin, Biuro Ogłoszeń. G-5952 NOWY dcm i budynek gospodar czy w pobliżu Koszalina — sprze dam. Wiadomość: Koszalin. Biuro Ogłoszeń. G-5953 DOM 1-rodzinny, cieplarnie, koło Łodzi sprzedani. H. Bocheńska, 95-041 Tuszyn, Poddębina 25 fprzy sanatorium). K-292/B SPRZEDAM gospodarstwo rolne 10 ha. Franciszek Westfal, Rab, pow. Kartuzy 83-305 Pomieczyńo, woj. gdańskie., K-293/B BUDOWĘ (rozpoczętą) pawilonu handlowego w atrakcyjnej miejscowości nadmorskiej — sprzedam Wiadomość: Koszalin Biuro O*ło szeń. G-5948 DOM sześciopokojowy, kuchnie, budynki gospodarcze, hektar ziemi sprzedam Czesława Perz Strzy żmin, p-ta 64-412 Chrzypsko Wiel kie pow. Międzychód, woj- poznańskie. Gp-5946-0 DYREKCJA SŁUPSKICH FABRYK MEBLI W SŁUPSKU, ul. Krzywoustego 8 zatrudni natychmiast KIEROWNIKA SAMODZIELNEGO ODDZIAŁU WYKONAWSTWA INWESTYCJI. Wymagane wykształcenie wyższe i kilkuletni staż pracy, Warunki płacy i pracy do omówienia na miejscu w dziale kadr, od godz. 7 do 15. K-2926-0 KOSZALIŃSKI URZĄD MORSKI w SŁUPSKU zatrudni natychmiast OFICERA NAWIGATORA z dyplomem có naj mniej porucznika żeglugi wielkiej na stanowisko INSPEKTORA NAWIGACYJNO-POKŁADOWEGO. Informacji u~ dzieła wydział kadr, zatrudnienia i płac, tel. 32—14 wewnętrzny 18. K-2937-0 POWIATOWA SPÓŁDZIELNIA PRACY USŁUG WIELOBRANŻOWYCH „SŁAWIANKA" w SŁAWNIE, ul. Miel-czarskiego 6/8, tel. 32-31 zatrudni natychmiast 1) KIEROWNIKA PUNKTU USŁUG©WEGO — krawiectwo męskie ciężkie — wymagany dyplom mistrzowski oraz KRAWCOWE z dyplomem czeladnika, 2) KIEROWNIKA PUNKTU USŁUGOWEGO — krawiectwo damskie lekkie — wymagany dyplom mistrzowski oraz KRAWCOWE z dyplomem czeladnika, 3) PRACOWNIKA do punktu usług dziewiarskich. K-2933 PODZIĘKOWANIE Wszystkim, którzy uczestniczyli w pogrzebie Władysława Wojtczaka za zJoźcne wyrazy współczucia, wieńce 2 kwiaty oraz za udzieloną pomoc przy zorganizowaniu uroczystości pogrzebowych, a szczególnie Zarządowi, Radzie Zakładowej i Współpracownikom Gminnej Spółdzielni „Samopomoc Chłopska" w Damnicy serdeczne podziękowanie składa rodzina MIESZKANIE kwaterunkowe as m kw. w Koszalinie zamienię na podobne lub mniejsze w Kołobrzegu. Koszalin, tel. 265-30, godz. 14—18. G-5959 Wyrazy głębokiego współczucia Iow. Janowi Struzikowi z powodu śmierci ZONY składają HADA ZAKŁADOWA I WSPÓŁPRACOWNICY KR MIĘDZYKOŁKOWEJ BAZY MASZYNOWEJ w MALECHOWIE WOJEWODZKIE PRZEDSIĘBIORSTWO PRZEMYSŁU GASTRONOMICZNEGO ODDZIAŁ w SŁUPSKU ogłasza PRZETARG NIEOGRANICZONY na wykonanie robót budowlanych, instalacyjnych, malarskich, stolarskich, w budynku przeznaczonym na bar mleczny w Słupsku ul. M. Buczka 21. Otwarcie ofert nastąpi 5 października 1974 r., o godz. 12, w biurze dyrekcji w Słupsku, ul. 9 Marca nr 3. W przetargu mogą brać udział przedsiębiorstwa państwowe spółdzielcze i prywatne. Zastrzega się prawo wyboru oferenta bez podania przyczyn. K-2S99 CZŁUCHOWSKIE PRZEDSIĘBIORSTWO ROLNICZO PRZEMYSŁOWE w CZŁUCHOWIE oglosz a PRZETARG NIEOGRANICZONY na sprzedaż samochodu osobowego marki fiat 125p, nr rej. EC 20—04 nr podwozia 81564, nr silnika 36806, rok prod. 1971. Cena wywoławcza 39.500 zł. Przetarg odbędzie się 3 X 1974 r., o godz. 10 w siedzibie CzPRP w Człuchowie, przy ul. Słowackiego 5. Warunkiem przystąpienia do przetargu jest wpłacenie wadium w wys. 10 proc. ceny wywoławczej do kasy Przedsiębiorstwa, najpóźniej w przeddzień przetargu. Pojazd można oglądać w dniach 1—2 października 1974 r. od godz. 8—9, w siedzibie CzPRP. Zastrzega się prawo unieważnienia przetargu bez podania przyczyn. K-2944 Oddział Drogowy PKP w Szczecinku \ wszystkich użytkowników przejazdu kolejowego w km 1.638 w Połczynie Zdroju, leżącego na iinii kolejowej Połczyn Zdrój - Świdwin że w dniu 18 IX 1974 r., w godzi od 7 do 15 BĘDZIE NIECZYNNY dla ruchu kołowego i pieszego ze względu na kapitalny g remont toru na tej linii W ZWIĄZKU z tym ustalono objazd od strony BOLKOWA do REDŁA — BRONOWA — ZAJACZKOWA — POŁCZYNA ZDROJU, natomiast od strony POŁCZYNA ZDROJU, ul. Żeromskiego, 15 Grudnia, 1 Maja, Tałdykina, Słowackiego w kierunku na Bronowo, Redło i Bolkowo OBJAZDY ZOSTANĄ oznakowane przepisowymi znakami drogowymi K-2945 FABRYKA URZĄDZEŃ BUDOWLANYCH 4 W KOSZALINIE ♦ ♦ przy/mii/e zgłoszenia f na organizowany kurs dla malarzy konstrukcji I i wyrobów metalowych 4 ZAJĘCIA NA KURSIE odbywać się będq dwa raiy w tygod- ^ hiu po trzy godziny lekcyjne, od godz. 14 przez okres 2 t miesięcy 4 ROZPOCZĘCIE KURSU przewiduje się około 20 IX 1974 r. A WARUNKIEM PRZYJĘCIA na kurs jest posiadanie ukończo- i nych 18 lat i skierowanie z Wydziału Zatrudnienia. ZGŁOSZENIA kandydatów przyjmuje do 20 IX 1974 r. dział * spraw pracowniczych przedsiębiorstwa, ul. Lechicka 51. 4 K-2848-0 A PRZEDSIĘBIORSTWO > ROBOT INSTALACYJNO MONTAŻOWYCH { BUDOWNICTWA ROLNICZEGO S w SŁUPSKU, przy ul. Leszczyńskiego 8 oąłasza zapisy DO PRZYZAKŁADOWEJ SZKOŁY DLA MŁODOCIANYCH w zawodzie* monter instalacji sanitarnych (nauka trwa 2 lata) WYNAGRODZENIE w I roku nauki 520 zł + 25fl/o premii WYNAGRODZENIE w U roku nauki 600 zł + 25°/o premii monter instalacji elektrycznych (nauka trwa 3 lata) WYNAGRODZENIE w I roku nauki 460 zł + 25a/o premii WYNAGRODZENIE w II roku nauki 520 zł 4- 25°/o premii WYNAGRODZENIE w III roku nauki wg. stawki godzinowej PRJYJĘCJA DO SZKOŁY ODBYWAJĄ SIĘ BEZ EGZAMINÓW ABSOLWENCI szkoły majq zapewnione stałe zatrudnienie w przecr^biorstwie oraz dogodne warunki materialne. ZGŁOSZENIA PRZYJMUJĄ: 1. Sekcja Kadr Pk*M BRol. SŁUPSK, ul. Leszczyńskiego 3 pokój 28 (tel. 72-o? wewn. 63); 2) Kierownictwo Grupy ."Sbót w CZŁUCHOWIE, przy ul. Słowackiego (obok Dla chętnych z powiatu * człuchowskiego — 10 miejsc, NIE ZWLEKAJ Z PODJECIEM NATYCHMIASTOWEJ DECYZJI, GDYŻ LICZBA MIEJSC JEST OGRANICZONA. 'K-2679-0 Chs Koszaliński nr 261 SŁUPSK Strona 9 Ulica w kolorach W poniedziałek po południu jedną stronę al. Sienkie wicza objęły w niepodzielne posiadanie dzieci. Rozpoczęła się jeona z najprzyjemniejszych imprez Dni Słupska — konkurs rysunkowy pn „Słuprk — moje miasto", zor ganiz-owany przez Młodzieżowy Dom Kultury oraz Wydział Oświaty i Wychowania Urzędu Miejskiego. Wyznaczono „stanowiska" które objęli uczniowie słupskich szkół podstawowych Potem dołączyli następni u-czestnicy — ci, którzy przypad kowo zupełnie postanowili w ttj próbie uczestniczyć. Asfal to wy chodnik pokrył się kolorowymi rysunkami, a najczęściej spotykanym tematem była Brama Nowa. Jury oceniało 53 prace Pierwsze miejsce zdobył Andrzej Grzybowski (Szkoła Podst. nr 8, kl. VIII, 2 — Bożena Ziemba (SP 14, kl VII), 3 — Jadwiga Kochanowicz (SP 1, kl. VI), 4 — Elżbieta Groch (SP 11, kl. VI), 5 — Krzysztof Rejas VSP 4, kl. VI). Laureaci otrzymają dyplomy i nagrody, a ponadto wszyscy uczestnicy otrzymają na pamiątkę dyplomy. O terminie spotkania, poświęco nego omówieniu imprezy (po łączonego z dyskusją o malarstwie) powiadomimy oddzielnie. Na razie zaś — gratulujemy wyróżnionym, oraz inicjatorom tego konkursu, (tm) Fot. ZB. BIELECKI dzikich ROŚNIE AUTORYTET ZAKŁADOWEJ TEMIDY Przy większych zakładachpracy działają społeczne komisje pojednawcze, których rola i zadania wzrastają z każdym rokiem. Najstarsza w Słupsku komisja działa od 1965 roku w „Pomorzance". W najbliższym czasie zamierza się powołać podobne komisje w „Alce", SFM, „Kapenie", „Famarolu". Przewodniczącym SKP przy „Pomorzance" jest od początku Tadeusz Mach. Z nim to rozmawiamy o doświadczeniach zdobytych *w ciągu 9 lat. — Kiedy powołaliśmy komisję wielu z naszych pracowników patrzyło na to z „przymrużeniem oka", szybko jednak okazało się, że było to potrzebne. Wzra stał autorytet SKP, a dzisiaj pracownik mający stanąć przed tym „sądem" w charakterze obwinionego, traktuje to podobnie jak w przypadku sądu czy kolegium. Rozpatrywaliśmy dotych czas około 70 spraw, od drobnych kradzieży, przez „pyskówki", pomówienia, aż do przypadków nadużywania alkoholu. Jeśli chodzi o drobne kradzieże to mamy prawo rozpatrywać przypadki przywłaszczenia mienia wartości do 500 zł. W orzeczeniach podajemy uzasadnienie i karzemy grzywnami do 500 zł, z przeznaczeniem tych kwot na rzecz instytucji społecznie działających w mieście czy zakładzie. Nie mieliśmy przypadku odmowy zapłaty zasądzonych kwot. Niektóre sprawy przesyła ne są do nas z Sądu Powia towego lub kolegium, ale przede wszystkim są to sprawy kierowane przez kie rownictwo zakładu. x Najlepszym dowodem sku tecznej działalności Społecznej Komisji Pojednawczej przy naszym zakładzie jest to, że coraz mniej spraw trafia do rozpatrzenia. W sumie jestem przekonany, że komisja zdała eg zamin i znacznie odciążyła zarówno sądy, jak też kolegia. — Jeszcze jedno pytanie: jak się pan czuje w roli „sędziego"? Czy przypadkiem nie przylgnęło do pana takie określenie? — Oficjalnie nikt się tak do mnie nie zwraca, ale nieoficjalnie chyba mnie tak nazywają. Mnie to jednak zupełnie nie prze szkadza. Rozmawiał: M. FIJOŁEK Słupsk miastem młody c fi Miasto nasze liczy już (wraz z meldowanymi czaso wo) ponad 80 tys. mieszkańców. Pod względem wieku miesz kańców można je zaliczyć do najmłodszych w kraju. 27 tys. słupszczan jest w wieku do lat 17, z tym, że rocznie przybywa ponad tysiąc nowych obywateli. Od lat 18 do 59—46 tys. osób. Liczba obywatelit którzy przekroczyli 60 rok życia sięga 7 tysięcy. Pod względem zatrudnienia struktura układa się następu jąco: zatrudnionych ogółem 38 tys. osób, w tym w prze myślę ponad 15 tys. budownictwie — 3,6 tys., transporcie — 4,2 tys. handlu — 4,5 tys., gospodarce komunalnej i mieszkaniowej — 2,0 tys.. nauce i oświacie — 2,5 tys.. ochronie zdrowia — 2,5 tys. Przedstawiając strukturę demograficzną do roku 1990, należy zaznaczyć, że tempo przyrostu będzie jednym z najwyższych w województwie. W oparciu o prognozę demograficzną ludności zakłada się, że w roku 1980 za trudnienie osiągnie 47 tys., a w 1990 — 57 tys. osób. Najwyższy wzrost zatrudnienia wystąpi w przemyśle i usługach (48 proc.). Oznacza to, że zostanie utrzymany dotychczasowy charakter gospo darki miasta, (mef) POZA MIASTEM CHODŹ LEWI 5TR0IUI r Turniej drużyn JUTRO DEFILADA I PIERWSZY MECZ W poniedziałek sala konferencyjna Urzędu Miejskiego wy pełniła sią kapitanami „dzikich" drużyn oraz ich opiekunami. W odprawie technicznej wzięli u-dział członkowie komitetu orga niżący.inego tegorocznej imprezy. Uczestnicy narady zostali poinformowani o regulaminie rozgrywek oraz szczegółach organizacyjnych. Jutro pierwszy akt turnieju. O godz. IG zbiórka wszystkich zespołów na Stadionie 650-lecia. Godz. 16.30 otwarcie imprezy oraz defilada drużyn. Za najlepsze stroje, hasła, maskotki itp., wyróżnione zesooły otrzymają nagrody specjalne. Po defiladzie pierwszy mecz. W inau guracyjnym spotkaniu wystąpią zespoły „Zatorze I" i „Juven-tus". Program następnych spotkań. W piątek na stadionie Gryfa o godz. 15 „Słupianie" spotkają się ,.Albatrosem'- a na boisku Czarnych również o godz. 15 mecz ..Huragan" — ..Zenit". SOBOTA. Boisko Gryfa, godz. 15 ..Orion" „Trzynastka Tl/ pod z. 16 „Jaguar" Ustka — ..Orliki" Sąborze, godz. 17 „Feniks" Włynkówko — „Skotayia" Dębnica Kaszubska. Boisko <"7,arnvch. ul. Krzywoustego, godz. 16 „Fatra" Jezie- rzyce — „Czarni" Damno", godz. 17 „Młodzi Rybacy" z Ustki spotkają się z „Łupawian ką" Łupawa. Terminarz następnych spotkań zamieścimy w piątek. A oto uzupełnienie listy zgło szeń: „Orliki" Główczyce. „Wikingowie — 74", „Orienty", „So koły", „Carmen", ..Orły", „Al-bion",' „Kormoran'' „Huragan", „Trojanie", „Outsider", „Vic — 8", „Kramale — 2", „Balaton", „ Sorbona", „Trzynastka II", „Łupawiacy" Łupawa. „Feniks" wł-vri>Ąv'>n. „Granit" Ręblino, „Młodzi Rybacy" Ustka, „Ryczewianka", „Młodzi Stoczniowcy" Ustka. „Albatros", „O-rion", „Iskra", „Pomorzanin", „Werimex". Spotkania rozgrywane będą systemem pucharowym. Przy wyniku remisowym o awansie jednej z drużyn do następnej rundv berłpi dec^d^w®**' rrutv karne. Każdy mecz rozgrywany bedzie w czasie 2 razy po 20 minut z 10-minutową przerwą. W czasie gry można wymienić trzech zawodników w polu oraz bramkarza. Zawodnicy drużyn, które przegrają swoje mecze, nie mogą wvstępować w innych zespołach. Muzyka ! poezja renesansu w Zaniku Dzis'aj w Zamku Książąt Po- udział zespół Madrygalistów, morskich wystąpi Jerzv Karnic- Snektakl. zorganizowany przez ki prezentując monodram wg, PPK i Muzeum Pomorza Srod-..Satyra" J Kochanowskiego kowesro, rozpocznie sie o godz. W oroTramie w o ? rn i o r*wv«i<»ł' 18. (tm"> Latawce na start! W przyszłą niedzielą (22 bm.), o godzinie 10 na pocL miejskich łąkach, przy ul. Bohaterów Westerplatte, od będą się doroczne zawody latawcowe. Udział może wziąć młodzież do lat 14 wraz ze skonstruowanymi przez siebie latawcami skrzynkowymi i płaskimi oraz modelami szybowca „jaskółka". Organizatorzy Ateoklub Ziemi Koszalińskiej, Oddział WSS oraz He dakcja „Głosu Słupskiego" przewidzieli dla zwycięzców atrakcyjne nagrody. (wir) W przygotowaniu -- rajd samochodowy Tradycyjnym zwyczajem w październiku organizowany jest „rajd szczęśliwców PKO" — wspólna impreza Oddziału PKO, Polskiego Związku Motorowego i Automobilklubu. Jak zwykle, bedzie ona dostępna, dla wszystkich po siadaczy samochodów. Radzimy przygotować się już teraz do jazdy po atrak cyjnych turystycznych szlakach, zgaduj-zgaduli poświę-conej naszemu regionowi, a także do prób sprawnościowych. Organizatorzy przygotowują proporczyk dla uczestników i inne atrakcje, (tm) Li Rozbudowuje się Zatorze Południe. Na zdjęciu ęKolejarza nowy dom na spółdzielczym osiedlu Fot. I. Wojtkiewicz Ze sportu Cztery punkty Ostatnia kolejka spotkań o mistrzostwo klasy wojewódzkiej była wreszcie pomyślna dla piłkarzy naszego miasta. W sobotę Czarni wygrali w Świdwinie z Granitem 3:0 demonstrując wzrost formy. Bramki zdobyli: Wandowicz — 2 i Grzeszczaków ski, Słupszczanie raz jeszcze potwierdzili swoje wysokie aspi racje. Utrzymali pierwsze miejsce choć koszalińska Gwardia II również 3:0 pokonała Wielim, Różnice pomiędzy rywalami zo stały więc zachowane do następnej kolejki. Wygrał swoje spotkanie również Gryf — 1:0, ale zwycięstwo nad Victorią Sianów nie przyszło łatwo. Bramkę na wagę dwóch punktów zdobył Leszek Zawadzki, utalentowany zawód nik, który po długotrwałej przer wie spowodowanej kontuzją (o-peracja łękótki), powrócił wreszcie do gry. Zwycięstwo nad Victorią pozwoliło Gryfowi przesunąć się na piąte miejsce w tabeli. Pozostałe wyniki słupskich zespołów: Klasa międzypowiatowa: Rosnowo — Gryf II 0:6, Czarni II — LZS Wicewo 3:1. juniorzy: Czarni — Bałtyk 3:1, Gryf I — Brda Przechlewo 0:9, Gwardia II Koszalin — Gryf II 8:1, tramp karze: Czarni — Bałtyk 3:1, Gwardia II — Gryf II 0:4. (j. m.) Kto ma zadbać o gaz? Mieszkańcy domu przy ul. Małachowskiego 3 skarżą się na niskie ciśnienie gazu. Od 2 lat krążą ich skar gi, niby piłeczki odbijane przez ADM nr 2 i Zakład Gazowniczy. Ale nawet uprzejma odpowiedź nie zastąpi gazu. Może więc ADM nr 2, jako gospodarz domu, znajdzie skuteczny sposób, na zakoń czenie tego denerwującego pokazu bezradności? (ex) .18 WRZEŚNIA ŚRODA IRENY COGDZIE-KIEDY Sekretariat redakcji i Dział Ogłoszeń czynne codziennie od g. 10 do 16, w soboty do 14. UeuniR 97 - MO 98 — Straż Pożarna 99 — Pogotowie Ratunkowe (nagłe wezwania) 60-11 — zachorowania 81-10 — informacja kolejowe Taxi 39-09 — ul. Murarska 38-24 — pl. Dworcowy 49-80 - taxi bagażowe 42-85 — pomoc drogowa Dyżuruje apteka nr 51 przy ul. Zawadzkiego 3, tel. 41-80 % DYŻURY MUZEUM POMORZA ŚRODKOWEGO — Zamek Książąt Po morskich — czynne od g. 10 do 16 Wystawy stałe: 1) Dzieje i kultu ra Pomorza Środkowego 2) Malarstwo Tytusa Czyżewskiego. BASZTA OBRONNA, ul. Fr. Nullo — Historia i współczesność Ziemi Słupskiej. KLUKI: Zagroda Słowińska -czynna od g. 10—16. Wystawa Kultura materialna i sztuka Sło-wińców. Cwystmmy KLUB MPiK — Życie i twórczość St„ Moniuszki (prywatne zbiory L. Opatowieckiego). BRAMA NOWA -twórczości słupskich artystów plastyków. _ _ SMOŁDZINO — Muzeum przyrodnicze SPN - czynne ed g. 10—16. MILENIUM — Potop I CZ. (pol. 1. 11) szerokoformatowy — g. l*. 17 i 20 POLONIA — Bezbronne nagiet ki (USA, 1. 16) - S- 16, 18.15 i 20.30. USTK A Ł t DELFIN — Y-17 (bułg. 1. 14) pan. — g. 18 i 20. GŁÓWCZYCE STOLICA — Gappa (jap. 1, 11) pan. — g. 19 INO DĘBNICA KASZUBSKA JUTRZENKA - Samuraj 1 kowboje (franc. 1., 16) «— 5* 18 DAMNICA RELAKS — Świadek koronny; (włoski, 1. 18) — g. 19« PROGRAM I Wiad.: 5.00, 8.00, 7.00 , 8.00 , 9.00, 10.00, 12.05, 15.00, 16.00, 19.00, 22.00, 23.00, 24.00, 1.00, 2.00 i 2.55 7.17 Takty i minuty 7.35 Dzień dobrv, kierowco 7.4o Takty i mi nuty 8.05 U przyjaciół 8.10 Melodie naszych przyjaciół 8.35 S. Rachoń zaprasza 9.05 Na rożnych instrumentach 9.30 Mo skwa z melodią i piosenką 9.45 Śpiewa Z. Sośnicka 10.08 Muzyka wojskowa baroku 10.30 „Umarli rzucają cień" 10.40 Ape tyt wzrasta w miarę słuchania 10.45 Melodie filmowe 11.00 Non stop polskich melodii 11.18 Nie tylko dla kierowców 11.25 Refleksy 11.30 Na muzycznej antenie 12.25 Na muzycznej antenie 12.40 Musical po polsku 13.00 Muzyka ludowa 13.3o Z antologii polskiego jazzu 14.00 Ludowe rytmy Półwyspu Bałkańskie go 14.35 Tańce z różnych epok 15.05 Listy z Polski 15.10 Włoskie płyty 15.35 Operetka, jej twórcy i wykonawcy 16.10 Radiowa kronika muzyczna 16.30 Aktualności kulturalne 16.35 z kompozytorskiej teki A. Kurylewicza 17.00 Radio-kurier 17.20 Radiowy kabaret piosenki 1800 Muzyka i Aktualności 18.25 Nie tylko dla kierowców 18.30 Trans misja ze stadionu w Zabrzu IX polowy meczu piłkarskiego o Puchar UEFA „Górnik Zabrze) — Partizan" (Belgrad) 19.20 Dziennik wieczorny 19.35 Piosenki znad Sekwany 20.00 Studio S-13 transmisje: — z Kopenhagi — meczu piłki nożnej o Puchar Europy: ..Ruch (Chorzów) — „Hvidovre" (Dania); z Warszawy — meczu piłki nożnej o Puchar Zdobywców Pucharu: „Gwardia" (Warszawa) — „FC" (Bolonia) 21.15 Przypominamy O. Kamieńską 21.30 Transmisja z Nantes II połowy meczu piłki nożnej o Puchar UEFA: ..Legia" (Warszawa) — ,.FC" (Nantes) 22.15 Dziennik Wieczorny 22.30 Moto-sprawv 22.45 Zesnół Instrumentalny T. Stańki 23.05 Korespondencja z zagranicy 23.10 Chopin: I koncert fortepianowy e-moll od. 11 0.10—2.55 Program nocny z Wrocławia. PROGRAM II Wiad.: 3.30, 4.30. 5.30, 6^0. 7.30, 8.30, 11.30, 13.30. 21.30 i 23.30 7.10 Soliści w repertuarze popularnym 7.45 Poranna pozytywka 8.35 My 74 8.45 Muzyka spod strzechy 9.00 Włoska muzyka operowa 9.40 Warszawa, moja stolica — aud. 10.00 Znaki czasu 10.30 Z estrad i scen onerowych sasiadów 11.00 -Tazz 11.40 Technika na co dz;eń — aud. 12.05 E. Kossowski śpiewa pieśni ze Śpiewników Domowych Moniusz ki 12.20 Ze wsi i o wsi 12.35 M. Rimski-Korsakow: suita z opery „Złoty Kogucik" 13.00 RADIO Literatura na świecie — opowiadania J. P. Donleevye 13 20 „The Swingle Singers' i „Modern Jazz Quartet" 14.00 O zdro wiu dla zdrowia 14.35 N. Mam-ner dyryguje koncertami Vivaldiego z cyklu „Pory roku' la.OO Zawsze o 15 15.40 Mozart: trio fortepianowe B-dur nr 254 16.00 W trosce o słowo i treść 16.15 Muzyka polska XX wieku 18.20 Radiowy terminarz muzyczny 18.30 Echa dnia 18.40 Pod skrzydłami Hermesa 19.15 Język angielski 19.30 „Homer i Orchidea" — słuchowisko wg dramatu Gajcego 21.00 Muzyka rosyjska i radziecka 21.30 Z kraju 'i ze świata 21.50 Wiadomości sportowe 21.55 Rozmowy i refleksje pedagogiczne 22.05 Kon cert z nagrań Chóru a cappella PRiTV w Krakowie 22.30 Jazz 22.50 „Znad jakich źródeł te milczące stada" — poemat H. Murzy-Stankiewicz 23.00 Radiowy przewodnik operowy 23.35 Co słychać na świecie 23.40 Ze spół A. Dellera 24.00 Zakończenie programu PROGRAM III Wiad.: 5.00, 6.00 i 12.05 Ekspresem przez świat: 7.00, 8.00. 10.30 ,15.00, 17.00 i 19.00 7.10 i 7.40 Muzyczna zegarynka 8.05 Kiermasz płyt 8.30 W roli głównej E. Demarczyk 9.00 „śmierć Artemia Cruz"" 9.10 P. Locatelli: sonata D-dur na wiolonczelę i fortepian 9.30 Nasz rok 74 9.45 Mistrzowie wokalistyki jazzowej 10.35 Dzień jak co dzień — mag, 11.40 „Od zmroku do świtu" 11.50 „Intermezzo z różą" 12.05 z kraju i ze świata 12.25 Za kierownicą 13.00 Na olsztyńskiej antenie 15.10 Przeboje zespołu „Cream" 15.30 Herbatka przy samowarze 15.50 Bouree, menuet, saraban-da, giga — na nowo 16.05 ,,Zielo na poczta" 16.30 Zespół „Laboratorium" przedstawia... 16.45 Nasz rok 74 17.05 ..śmierć Artemia Cruz" 17.15 Kiermasz płyt 17.40 Vademecum nr 17 — aud, 18.00 Muzykobranie 18.30 Polityka dla wszystkich 18.45 Duety tylko po francusku 19.00 ,.Głow nictwo, moglitwa i praktyka-rze'» — ode. 4 19.35 Muzyczna poczta UKF 20.10 Zapomniane koncerty fortenianowe 20.40 Na estradzie Big-Band C. Terry 20.50 ..Albert" — słuchowisko H. Bsrdijewskiego 21.17 J. „Carinon bali" Adderley — muzyk poszukiwany 21.50 O-pera tv«»dnia HM Fakty dnia 22.08 Gwiazda siedmiu wieczorów V>.. 15 Trzv kwadranse jarm 33.00 Wiersz,* J. Joyce'a 2^ 05 Wieczór ze standardami F. Wallera 23.45 Program na czwartek 23.30—24.00 Na dobranoc śniewa C. Black. PROGRAM I 9.35 „Opowieść o Alkadzie z Zaiamei" — film fab. prod. TV hiszpańskiej 16.30 Dziennik (kolor) 16.40 Dla młodych widzów: Skrzydła (z Wrocławia) 17.10 Informacje — Towąry — Propozycje 17.25 Losowanie Małego Lotka 17.35 Dialogi historyczne 18.05 Kronika Pomorza Zachód niego 18.25 Sprawozdanie sportowe 19.1.5 Przypominamy, radzimy 19.20 Dobranoc: Kret i guma do żucia (kolor) 19.30 Dziennik (kolor) 26.20 „Opowieść o Alkadzie z Zalamei" — powtórzenie filmu 22.20 Dziennik 22.35 Wiadomości sportowe 22.50 „Ze stacji snów do stacji uśmiechu" — utwory poetów koszalińskich (ze Szczecina). ^TELEWIZJA PROGRAM II 17.15 .Wilanów" — reportaż 17.35 Kino miniatur filmowych 18.15 Z siedmiu anten' „Cała Polska buduje statki" 18.45 „Godziną Orfeusze" magazyn rńuzyczny 19,20 Dobranoc 19.30 Dziennik (kolpr) 20.20 Sprawozdanie sportowe 21.15 24 godziny (kolor) 21.25 Dziecko w świecie dore słych 21.55 Studio przebojów — program rozrywkowy TV NRD 22.35 Program na czwartek. PZG L-6 Strona W SPORT I ROZMAITOŚCI G/os Koszaliński nr 26) Nieudany start piłkarzy .ręcznych Po piłkarkach, do rozgrywek © wejście do II ligi w piłce iręcinej wystartowali mężczyźni Dwa zespoły koszalińskie * reprezentujące nasz okre* w rozgrywkach: Gwardia i SZS — AZS Koszalin spotkały się w Inauguracyjnych pojedynkach z drużynami poznańskimi: rezerwami Grunwaldu i AZS Poznań. Niestety, start wypadł dla mch niepomyślnie. Obie druży-?3us.i,aiy uznać wyższość przeciwników. Gorzej niż Sra Apisa" !iJcci Majoierw Botticelli nalewał jej portret, a potem postać i kształty tej kobiety przybrała bogini miłości w obrazie „Wenus z Marsem" jak również Wiosna w „Primaverze". Malował własną żonę Jeden z najsławniejszych malarzy, Rembrandt van Rijn, wielokrotnie przedsta wiał w swych dziełach syl wetkę ukochanej żonv. Sa skii W spuścizme pozosta wionej przez wybitnego ho lenderskiego artystę zacho wało się kilkanaście oor-tretów, a także wiele rysunków i szkiców, na których widnieje właśnie jej wizerunek. Powszechnie znany jest autoportret Rem brandta z Saskiq. A zaczę ło się od dziewczęcego portretu Saskii jeszcze w czasach narzeczeństwa. Małżonka artysty uosabia na jednym z jego obrazów mitologiczng boginię Florę. Nastolatka - kobiecym ideałem Czołowy przedstawiciel baroku w malarstwie, flamandzki artysta Peter Poul Rubens, poślubił — majqc lat 53 — 16-letniq Helenę Fourment, która przyniosła mu wiele szczęścia. Stała się też w jego malarstwie ideałem kobiecości, wciela jqc się w postacie mitologicznych Dian, Andromed, Zuzann, Wener czy religijne św. Cecylie. Na niektó rych płótnach widnieje mło dziutka żona Rubensa w swej autentycznej postaci — jako szczęśliwa narzeczona czy pani domu z dziećmi. Maja z romansu Któż nie zna dwóch styrt nych płócien wybitnego malarza hiszpańsk'eqo Goyi Jpełne{nazwisko: ^ran cisco Josl de Goya y Lu cientes), przedstawiajqcych ,,Maję naqq" i ,.Maję u-branq"! Jeśli wierzyć tradycji, modelka pozuiqcq do obu tvch obrazów była Maria del Pilar Teresa Cayetana księżna Albq, z która artystę łqczył romans Znane sa również portrety księżny Alba, na których widnieje kobieta o niepokojącej twarzy. Dziewczyna ze „śnlndania na trawie" Nazywała się Victonn« Louise Meurend i była jednq ze zwyczajnych dziewczyn paryskich. o dość wulgarnym sposobie bycia. Kiedy jq poznał ma larz Edouard Manet, prekursor impresjonizmu, stała się jego modelkq. Arty sta namalował jej portret, potem pozowała mu jako Olimpia, wreszcie była nagq dziewczynq w szo kujqcym wówczas „śniada niu na trawie". Ponadto posłużyła Manetowi do przedstawienia sceny z cor ridy (Victorine występuje tu w przebraniu... toreado ra), a także młodej matki na obrazie „Dworzec St. La za re". Zazdrość o siostrzenicę A oto anegdotyczny epizod z życia Jana Matejki. Nasz popularny malarz po prosił kiedyś o pozowanie do portretu swg młodziutka siostrzenicę Stanisławę Serafińskq. Portret nazwano ,,Kasztelanka". Niestety powróciła właśnie z kuracji zazdrosna żona malarza, Teodora, która z tego powodu urzqdziła awanturę i spaliła swój własny portret w ślubnej sukni. Wybrał: rw Mmmmmm — Mam powiedzieć wszystko? — Oczywiście, powinna paiił powiedzie! wszystko co pani wie. Tak jakby pani stała przed sądem jako świadek. Konsierżka mimo woli zniżyła glos: — Bo widzi pan, oprócz tej damy, co tu przychodziła po południu, pan Frazio nieraz sprowadzał w nocy dziewczynę... — Stale tę samą, czy za każdym razem inną? — Stale tę samą. Tej to przyjrzałam się dobrze, jak wychodziła od niego rano. Taka pulchna, blondyneczka... Młodziutka, apetyczna... Uśmiechała się do mnie, jak przechodziła... — Nie wie pani przypadkiem, gdzie miesz ka ta dziewczyna? — Nie wiem. blisko. Może nawet i tu gdzieś k — Nic więcej pan! nie wie? — Nie, panie komisarzu. — Dziękuję pani. Komisarz wsiadł do auta. Lapointe powiedział mu: — Mam coś dla pana, szefie. Wróciłem tam jeszcze, na piąte piętro. I znalazłem kul kę z rewolweru, leżała na dywanie. Widocznie któryś ze strzałów chybiŁ — Masz ją, tę kulkę? — Mam, szefie. — No, to jedziemyt — Dokąd, szefie? — Do rusznikarza. «— Gastinne-Renette? — Zgadłeś. MAIGRETł ; MN PRZEŁOZYŁAl Maria Wisło wsie» (62) Był to znany w Paryżu rusznikarz, który pełnił zazwyczaj funkcję eksperta na zlecenie Wydziału Śledczego. — No, no, kogo widzę! Pan Malgret!— u-cieszył się na jego widok Gastinne-Renette. Znali się od dwudziestu z górą lat. Komisarz pokazał mu kulę. — Może mi pan powiedzieć — zapytał — tak na pierwszy rzut oka, bez analizy specjalistycznej, z jakiego rodzaju broni została wystrzelona? Gastinne-Renette poszukał swoieh okularów — podobnie jak konsierżka. — Ale proszę nie uważać tego co powiem za ekspertyzę fachową. Na to musiałbym mieć dużo więcej czasu. Mogę powiedzieć tyl ko tyle: broń małego kalibru, na przykład mógł to być browning 6.35, produkcji belgijskiej. Są to eleganckie pistolety, tak zwane damskie, widziałem jeden z rękojeścią z masy perłowej. Inny znów sprzedałem bogatej klientce, na jej życzenie inkrustowany złotem... — Niebezpieczna broń? ■- Nie na dystans. Z odległości trzech ma* trów frudno wycelować dość precyzyjnie. — Lekarz, po pobieżnych oględzinach, jesi zdania, że strzały zostały oddane z bardzi bliska... — W takim wypadku, oczywiście. Ile byłfl strzałów? — Prawdopodobnie trzy czy cztery wyceU wane w klatkę piersiową. Przebite lewe płu co i serce. A jeden strzał chybiony — kulka znaleziona na dywanie. — Ten, kto strzelał, chciał zabić, a nie postraszyć. — Jest zabity. — Kto? — Niejaki Jo Frazio. Włoch z pochodzenia. Dawny barman, a jeszcze wcześniej — alfons... — Cieszę się, że pan do mnie wstąpił.. Zwrócić panu tę kulę? — Nie, niech pan zatrzyma u siebie, do ekspertyzy. Resztę kul, po dokonaniu sekcji zwłok, dostarczy się panu również. Wszystkie strzały zostały oddane z tej samej broni palnej. No, do widzenia! — Do widzenia! Życzę powodzenia... w łowach! Maigret uśmiechnął się na te słowa. ROZDZIAŁ ÓSMY Pracownicy przedsiębiorstwa pogrzebowego obijali ściany krepą, przekształcając wiel ki pokój biurowy notariatu na dom przed-pogrzebowy. W kącie pod ścianą stała trum na, tak Jakby to był zbędny przedmiot, z któ rym nie wiadomo co robić, (cdn) ,tOlo* RossollAskl" * »tgam