KRAJÓW ŁĄCZCTE SIĘ t 1 ™r ■ m MWB RGAN KOMITETU WOJEWÓDZKIEGO PZPR W KOSZALINIE ROK XXIII Nr 260 (7122) WTOREK, 17 WRZEŚNIA 1974 r. A B CENA 1 zl Wykopki ziemniaków neblereto rozmacha LICZY Sl| KAŻDY DZIEŃ KOSZALIN. W tym roku dość wcześnie rozpoczęto w naszym województwie wykopki ziemniaków. Na plantacjach odmian wczesnych kombajny i kopaczki pojawiły się już w ostatniej dekadzie sierpnia. Według meldunków gminnej służby rolnej, dotychczas zebrano plony z około 10 tys. ha, w tym ponad 7 tys. ha ziemniaków wykopali rolnicy indywidualni. Zaawansowanie prac wykopkowych jest dość wysokie, ale czy gwarantuje terminowe zakończenie kampa nii? Koszalińskie rolnictwo zbiera w tym roku ziemnia ki z około 100 tys. ha. Zna czna część zbiorów, zwłaszcza sadzeniaków, musi jak najwcześniej dotrzeć do odbiorców w innych rejonach kraju. Oddziały KPHRiN zaj mujące się skupem i dostawą sadzeniaków zakupią je .sienią około 80 tys. ton Na ziemniaki czekają mieszkań cy miast, zakłady przetwórcze, a także odbiorcy zagra niczni. Nie wolno też zapomi nać, że jednocześnie z wykopkami trzeba prowadzić wiele innych prac polowych: (dokończenie na str. 3) „Polska Wełna" w Zielonel Górze realizuje kolejną modernizację parku maszynowego. Instaluje się hnwe krosna dwa razy wydaj niejsze od eksploatowanych dotychczas, co pozwoli na zwiększenie rocznej produkcji. Nowe maszyny dostosowane sa cl o wytwarzani; różnego rodzaju tkanin Do końca roku planuje się zamontowanie 240 krosien. Wymiana parku maszynowego objęła także oddzia la rodzaju tkanin Do końca roku planuje Sie zamonrowanie Krosien, wymiana par mi nias^.iHWfsii wutc oddział przygotowawczy tkalni, gdzie zainstalowano bardzo wydajne skręcarki i przewijarki. Programowanie sterowanie i kontrola pracy krosien odbywać »ię będzie przy pomocy komputera. Na zdjęciu: w hali produkcyjnej „Polskiej Wełny". CAF — Gawałkiewicz Oficjalna delegacja z Neubrandenburga zofkt>fies7łs swój pobyt KOSZALIN. Poniedziałek był ostatnim dniem pobytu na Ziemi Koszalińskiej oficjalnej delegacji z Neubrandenburga przybyłej na ina-ugurację Dni Przyjaźni Kultury NRD. Wczoraj przed południem przewodniczący Rady Okręgowej Neubrandenburga Gottfried Sperling: wygłosił w Urzędzie Wojewódzkim odczyt dla pracowników administracji nt. „25 lat NRD" Pozostali członkowie delegacji zwiedzili m. in. Spółdzielnię Pracy Ozdób Choinkowych, „Bogusławkę" SDH „Saturn" i Szkołę Pod stawową nr 4. Po południu delegacja pożegnała Koszalin. (wmt) zwiad Jesienne przewozy Kilka dni temu e-kipy inspektorów gospodarki samochodowej dokonały kompleksowych kon troli przewozów towarowych, wykorzystania przyczep, prawidłowej eksplo atacji pojazdów ciężarowych. Wraz z nimi na trasy udali się nasi reporterzy. 0 wynikach kontroli piszemy dziś na stronach 5, 6, 7. WARSZAWA (PAP). Jak przewiduje IMiGW dziś w kraju u-trzyma się zachmurzenie małe i umiarkowane. Na zachodzie Polski możliwy wzrost zachmurzenia l niewielkie opady T<°m peratura maksymalna od 18 do 22 st, tylko na południowym za chodzie 24 *t. wiatry słabe i u-rniarkowane z kierunków południowy ch. KOSZALIN. W dniach święta „Głosu Koszalińskiego" czyli w najbliższq sobotę i niedzielę, handlowcy wyjdq dosłownie na ulice Koszalina z artykułami przemysłowymi I spożywczymi. Organizatorzy święta „Głosu" zdajq sobie sprawę, ż« dla dobrego samopoczucia tysięcy u-czestników naszego festynu nie wystarczq tylko liczne imprezy artystyczno-sportowe. Stqd też p. raz pierwszy w tegorocznym święcie organizujemy wielki kiermasz handlowa-gastrono-miczny. Trudno wymienić wszystkie propozycje Wydziału Handlu, \ Przemysłu I Usług koszalińskiego Urzędu Miejskiego. Jest ich ponad pięćdziesigt! Oto niektóre tylko oferty: * Słodycze produkowane przez zakłady koszalińskiego przemysłu cukierniczego (słupska „Pomorzanka", kołobrzeska „Marona" i szczecinecka „Słowianka"). * Szaszłyki, kurczaki z rożna kiszka kaszubska i... kwas chlebowy. * Produkcia i sprzedaż cocktaili, napojów mlecznych i wy robów przemysłu mleczarskiego. Okręgowa Spółdzielnia Mleczar ska zapowiada tutaj wiele nowości. * Lody w szerokim asortymencie oraz napoje chłodzące, ■ Szaszłyki, kiszka kaszubska i... kwas •••ĆWebowy ■ Słodycze z „Pomorzanki", „Ma-ńiN^^:W:i«Mowlanki'' ■ Degustacja soków ~ Lody i cocktaile mleczne ■ Sprzedaż owo-- * warzyw Wrzesień, lak dotychczas — iy wimy nadzieję, że tak będzie w dniu święta „Głosu" — jest ciepły i słoneczny, sqdz?ć więc należy, że l na te wyroby nie zabraknie amatorów, * Ciastka, pieczywo l wędliny. * Pijalnia piwa, zorganizowa na przez Koszalińskie Zakłady Piwowarskie. * Sprzedaż owoców, warzyw oraz przetworów owocowo-warzywnych. I uwaga! — degusta cja soków owocowo-warzywnych. Jak wspomnieliśmy, na wstę pie, to tylko niektóre propozycje handlowców z branży spożywczej. O kiermaszu z artykułami przemysłowymi oraz gospo dach ludowych — poinformuj my Czytelników w dniu jutrzejszym. Przypominamy jednocześ nie, że kiermasi* handlowo ga stronomiczny będzie zlokalizowany przede wszystkim w rejonie amfiteatru oraz wzdłuż całej ulicy Piastowskiej. W sobotę (21 IX) czynny będzie w godzinach od 15 do 19 w niedzielę zaś (22 IX) od 10 do 17. (wn) ****** M. i Hotel Forum widziany z okien Pałacu Kultury I Nauki. CAF — Rozmysłowicz Polsko - libańskie rozmowy WARSZAWA (PAP). Przebywający w Polsce z oficjalną wizytą minister spraw zagranicznych Republiki Libanu Fouad Naffah spotkał się wczoraj z ministrem spraw zagranicznych Stej#ftjwn Olszowskim. Następnie w pałacyku MSZ w Warszawie rozpoczęły się polsko-libańskie rozmowy, które prowadzą ministrowie spraw zagranicznych obu krajów. Wiele miejsca wśród zagadnień międzynarodowych poświęco no problematyce europejskiej, ze szczególnym uwzględnieniem pracy Konferencji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie. Poruszono problemy związane z konfliktem bliskowschodnim, a także sytuację na Cyprze. Omawiano sprawy dalszego rozwoju polsko-li- bańskich stosunków w różnych dziedzinach życia. Rozmowy kontynuowane będa w dalszych dniach wizyty libańskiego gościa. Min. Naffaha przyjął wicepremier, minister handlu zagranicznego i gospodarki morskiej Kazimierz Olszewski, W czasie spotkania o-mawiano sprawy dalszego rozwoju polsko-libańskich kontaktów gospodarczych i handlowych. Tego dnia libański minister złożył wieniec na oły-cie grobu Nieznanego Żołnierza. 14 min ton towarów przewiozły już statki PŻM SZCZECIN (PAP). Ponad 14 min ton ładunku przewiozła od początku br., prze kraczając poważnie założenia planowe, Polska Żegluga Morska. Jest to ilość o 13 proc. większa niż w analogicznym okresie roku u-biegłego. Wśród towarów przewożonych na statkach PŻM największą pozycję sta nowią ładunki polskiego han dlu zagranicznego, zwłaszcza węgiel. PŻM jest bowiem głównym przewoźnikiem pol skiego czarnego złota ekspor towanego do Japonii, Ameryki Północnej i Europy zachodniej. Zwiększono także poważnie przewozy ładunków kontrahentów obcych. Jest to wynikiem dalszej rozbudowy floty i bardzie*j efektywnej jej eksploatacji. Poprawia się również współ praca z portami krajowymi. Załadunek i rozładunek stat ków trwa coraz krócej. Kandydaci na rybaków popłynęli w szkolny rejs SZCZECIN (PAP). Port w Świnoujściu opuścił rybacki statek szkoleniowy „Emilia Gierczak", który wypłynął na łowiska Georges Bank, Na pokładzie znajduje się ponad trzydziestu uczniów TT klasy Zasadniczej Szkoły Rybołówstwa Morskiego w Świnoujściu, którzy praktycznie spraw dzają swe kwalifikacje zawodowe. Rejs szkoleniowy potrwa miesiąc. l PŁOCKA NA JAPORSKtf ROtNA PŁOCK (PAP) W wyrobach Płockich Zakładów Dro biarskich rozsmakowali sie japońscy konsumenci. Sprzedano na ten rynek ponad 100 ton kurcząt. Do wysyłki przygotowany jest kolejny transport, a do zakładu napłynęły zamówienia na dalsze dostawy. Płockie zakłady od lat zaopatrujące w wyroby drobiarskie m. i*. odbiorców stolicy, Śląska regionu płockiego, po utwier dzeniu swojej pozycji na rynkach zachodniej Europy, zaczynają zabiegać o dalekowschodnich konsumentów. W br, planowana produkcia wyniesie ok. 10 tys, ton najbliższych latach, dzięki rozbudowie zakładów produkcja podwoi się. Strona 2 L ZAGRANICY Głos Koszaliński nr 260 W TELEGRAFICZNYM SKRÓCIE * DO SIEDZIBY ONZ przybywały wczoraj delegacje, które .Jf„in ■ 17 września wezmą udział w rozpoczynającej się 29 »e-dzisiaj, 17 . oeólneeo Narodów Zjednoczonych. Delegacji polskiej ^rzewotlniczy wifeministcr spraw zagranicznych Stan.-sław Trepczyński. * DO BUKARESZTU przybyła premier Sr i ^l^ona Ranrfaranaike W toku oficjalnej wizyty w Rumunii ma ona nr\Pnrowadzić rozmowy z przywódcami tego kraju. Przewidy-winfiMtra. spotkanie x prezydentem Nicolae Ceausescu i premierem, Maneą Manescu. * W PR4DZE (CSRS) odbyły się ogólnoczeskie ,ur°cz,p,°*'"i dożynkowe Tydzień wcześniej Święto Plonów obchodz.1, nro- "^1,'o'zyŚciaćrSoi'ynkowycb w Pradze wzi,li udział przed ztawicieie najwyższych władz partyjnych i P«££®wfh «fe® i sekretarzem generalnym KC KPCz, G. Husakiem P rem rządu federalnego L. Sztrougaiem na czele lDo "cznie ze branych delegacji rolników ze wszystkich rejonow Republiki Czeskiej i zaproszonych gości przemówienie wygłosił sekretarz generalny KC KPCz, G. Husak. * JAK DONOSZĄ z Lourenco Marques, oddziały Frontu Wygolenia Mozambiku wraz z wojskami portugalskimi £™ystąpi-|y do rozdzielania produktów żywnościowych między mieszkańców afrykańskich dzielnic miasta. W dzielnicach tych w wyniku niedawnego puczu prawicowych ekstremistów zostały zniszczone prawie wszystkie sklepy spożywcze. * W NIKOZJI (Cypr) doszło do pierwszej wymiany jeńców greckich i tureckich. Była to grupa ok. 200 chorych i rannych. * W STOLICY FRANCJI, Paryżu, zebrali się ministrowie ■praw zagranicznych Europejskiej Wspólnoty Gospodarczej, aby omówić projekt zwołania konferencji na szczycie państw człon kowskich EWG. * DO STANÓW ZJEDNOCZONYCH przybyła delegacja parlamentu zachodnioeuropejskiego z udziałem deputowanych z € krajów: Holandii, Włoch, W. Brytanii, RFN, Danii i Francji. W Waszyngtonie delegacja spotka się z członkami komisji spraw zagranicznych Izby Reprezentantów. Wizyta delegacji potrwa ty dzień. Tematem rozmów mają być sprawy dotyczące kryzysu cypryjskiego, Grecji i sytuacji na Bliskim Wschodzie. * JAK DONIOSŁA AFP, lotnictw© izraelskie dokonało przedwczoraj dwóch ataków na południowe rejony Libanu. Opublikowany przez libańskie Ministerstwo Obrony komunikat stwierdza, że w czasie pierwszego ataku z udziałem 8 phanto-mów izraelskich, zginął mer miejscowości Hasbaya, a dwie osoby zostały ciężko ranne. * PREZYDENT GERALD FORD po raz pierwszy przewodniczył posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa Narodowego, która jest najważniejszym organem konsultatywnym ds. obrony i polityki zagranicznej USA. W posiedzeniu uczestniczyli m. in. sekretarz itanu, Henry Kissinger i minister obrony, James Schlesinger. * W STOLICY ChRL ogłoszono wspólny komunikat o rozmowach chińsko-nigeryjskich. W Pekinie od 8 dni przebywa szef państwa i rządu Nigerii gen. Yakubu Gowon. $ DRAMAT w ambasadzie francuskiej w stolicv Holandii jeszcze się nie zakończył. Uzbrojeni terroryści japońscy nadal przetrzymują tam zakładników. Wczoraj rano uwolnili oni tylko 2 kobiety spośród 11 zakładników. Peru: Rozwój gospodarczy LIMA (PAP). Większość zadań, ujętych w pierwszym peruwiańskim planie rozwoju gospodarczego na lata 1971—1974 została już .wykonana — stwierdza dekret rządu tego kraju. Dokument zawiera także informacje na temat opracowywania planów rozwoju ekonomicznego Peru na lata 1975—1978. Główne założenia nadchodzącego planu 4-letniego, to zwiększenie produkcji we wszystkich gałęziach gospodarki, zmniejszeni# bezro- bocia, polepszenie dystrybucji dochodu narodowego, roz szerzenie kontroli państwa nad wykorzystaniem bogactw naturalnych oraz przy znanie większych uprawnień robotnikom w zarządzaniu produkcją. Nowy plan gospo darczy zakłada m. in. intensyfikację produkcji w najbardziej zaniedbanych dotychczas prowincjach oraz decentralizację zarządzania gospodarką, ze zwiększeniem uprawnień terenowych organów władzy. Po wizycie w Bonn: ySĄinister A. udał się do Nowego Jorku na BONN (PAP). Minister spraw zagranicznych ZSRR, Andriej Gromyko został przyjęty wczoraj przez kanclerza RFN, Helmuta Schmid ta. Gromyko i Schmidt o-mówili kwestie stosunków radziecko-zachodnioniemiec-kich oraz ważne problemy międzynarodowe interesujące obie strony. W toku wymiany poglądów na temat stosunków dwustronnych zwrócono uwagę na możliwości ich dalszego rozwoju w różnych dziedzinach, m. in. w politycznej i gospodar czej. Rozmowa przebiegła w przyjacielskiej atmosferze. Odbyła się również rozmowa między ministrami Gromyką i Genscherem. Przyjęto wspólny komunikat o wynikach rozmów, przeprowadzonych w dniach 15 —16 września w Bonn. Jak głosi komunikat, rozmowy wykazały dążenie obu stron do kontynuowania wzajemnie korzystnej współpracy. Również w poniedziałek min. Gromykę przyjął prezydent RFN, Walter Scheel. Tragiczne wypadki drogowe PARYŻ (PAP). W wyniku katastrofy ciężarówki, którą podróżowali Chłopi we wschodniej części Turcji, zginęło 13 osób a 4C zostało rannych. Wypadek SSMMnMMMHMR Manewry w RFN BONN (PAP). Na terytorium kilku krajów RFN rozpoczęły tlę wczoraj manewry pod kryptonimem „Schneller Wechsel" — największe w historii Bundeswehry. Biorą w nich udział siły lądowe i powietrzne w tym jednostki rakietowe. Po raz pierwszy uczestniczą w • nich wojska terytorialne, w tym przeszło 10 tyi. rezerwistów. wydarzył »ift kiedy s nieznanych przyczyn ciężarówka fpad la z mostu do rzeki. Poważna katastrofa drogowa miała miejsce również w Tranie. W odległości 4 km od miasta Gum zderzył się autobus z przyczepa samochodową. 2rt o-sób poniosło śmieTĆ, a 19 zostało rannych. KOPENHAGA (PAP). No duń skim froncie bezrobocie sytuacjo pogarsza się z dnia no dzień. Szczególnie dotkliwie do je sie odczuwać w branży bu dowlanej, gdzie około 25 oroc. robotników pozostaje bez pracy. Według obliczeń Urzędu Zatrudnienia, w chwili obecnej liczba bezrobotnych w Danii przekracza 41.000. W Danii zatrudnionych Jest około 17.000 „gastarbeiterów", cudzoziemskich robotników, głównie Pakistańczyków, Tur- Etiopia nie będzie republiką PARYŻ (PAP). Po raz pierwszy od czasu zdetronizowania cesarza Haile Sela-ssie koordynacyjny komitet etiopskich sił zbrojnych o-świadczył, że pełnić będzie funkcje szefa państwa do czasu, gdy desygnowany na króla książę Merid Asfa Wossen powrócił do Etiopii. Oświadczenie komitetu położyło kres pogłoskom, iż w Etiopii zostanie ogłoszony ustrój republikański. Czy ostatnia próba nuklearna na atolu Mururoa PARYŻ (PAP). Z AustraUi na pływają doniesienia, według któ rych Francja przypuszczalnie przeprowadziła na atolu Mururoa kolejną, siódmą próbę nuklearną w atmosferze. Minister spraw zagranicznych Australii, Willesee oświadczył, że próba ta zakończy najprawdopodobniej o-becną serię wybuchów dokonanych na atolu Mururoa. We francuskiej „gazecie oficjalnej'* podano. 4e poczynając od 17 września br. strefa wokół atolu zostanie udostępniona dla żeglugi międzynarodowej. Rzecznik Ministerstwa Obrony Francji odmówił jakichkolwiek komentarzy na temat tego. czy siódma próba nuklearna rzeczywiście odbyła się. Przypomina się, że prezydent Francji Vale-rv Giscard d'Estaing oświadczył na początku tego roku, £e do końca br. zostanie zakończona seria wybuchów nuklearnych w atmosferze, a następne próby odbywać się będą pod ziemią. w Danii fców, Jugosłowian 1 O reków. Duńskie przedsiębiorstwa, zmuszone z powodu stagnacji do redukowania liczby zatrudnionych, zwalniają przede wszystkim cudzoziemców. Jak stwierdza dziennik „Land og Folk", władze duńskie pragnqc nakło nić cudzoziemskich robotników do powrotu do swych krajów, odmawiajci Im przedłużenia prawa pobytu. Dziennik wymienia fakt, że we Frederiksborgu władze duńskie odmówiły prolongaty wiz pobytowych 105 po botnlkom I nakazafy im opuszczenie granic Danii, mimo że zostali oni zwerbowani do pracy w Danii zaledwie przed rokiem. Ponieważ zezwolenia na pro ee I wizy pobytowe sq przez władze duńskie wydawane tylko na jeden rok i ewentualnie poi niej prolongowane, istniejq u-zasadnione obawy — Disze „Land og Folk" — że odsyłanie cudzoziemskich robotników do domów zacznie przybierać charakter masowy. Gromyko sesję ONZ Przeprowadzili oni rozmowę poświęconą problemom stosunków między ZSRR i RFN oraz niektórym kwestiom międzynarodowym. Min. Gromyko przekazał pre zydentowi RFN zaproszenie do złożenia w Związku Radzieckim w. 1975 r. oficjalnej wizyty. Zaproszenie zostało przyjęte z zadowoleniem. Po zakończeniu rozmów w Bonn minister A. Gromyko odleciał z RFN do Nowego Jorku na sesję ONZ. t ■ Okręg Neu-brandenburg w obiektywie: W Neubrandenbur-gu powstaje nowa ciepłownia. W sierpniu ukoń czono budowę betonowego komina o wysokoś-\ ci 180 metrów. Jest to obecnie l najwyższy obiekt w mieście. Fot. Wotin nawskiej podróży w oficjalnym charakterze. Agencja Reutera przypoml na, że rozbieżności między partiami utworzonej 8 miesięcy temu koalicji rządowej — Partią Ludowo-Republi-kańską (CHP) i islamistycz-ną MSP pojawiły się po raz pierwszy w maju br, Ostat nio do dawnych rozbieżności dołączyły się nowe na tle Wzrost wpływu włoskich komunistów RZYM (PAP). Zwiększg się stale wpływ i autorytet Włoskiej Partii Komunistycznej. Według opublikować nych danych, liczba członków WiPK wynosi 1.650.332, tj. o ponad 27 tys. więcej nii w roku ubiegłym. Pomyślnie przebiega w całym kraju coroczna kampania wymiany legitymacji partyj nych i rekrutacja nowych członków. Na fundusz prasy komunistycznej zebrano do 15 bm. ponad 4 miliardy lirów. Na naradzie Krajowego Stowarzyszenia Przyjaciół Dziennika „Unita", która odbyła się niedawno w Bolonii, po dano do wiadomości, że w ciągu 8 miesięcy br. rozprowadzono w kraju o 5.100 tys. egzemplarzy dziennika więcej, niż w tym samym okresie ubiegłego roku. Dobitnym świadectwem ro snącego autorytetu komunistów włoskich stało się o-gólnonarodowe śijdęto organu WłPK, dziennika „Unita" w Bolonii. Tysiące mieszkańców miasta liczne delegacje robotników, studentów, aktywistów partii i związków zawodowych wzięły udział w dziesiątkach wie ców i konferencji poświęconych obecnym problemom ruchu robotniczego oraz zagadnieniom gospodarczym i politycznym. Angola: Sprawa niepodległości PARY2 (PAP). Minister spraw zagranicznych Portugalii, Mario Soares oświadczył, że rsąd portugalski zamierza omówić sprawę niepodległości Angoli % przedstawicielami wszystkich ru chów narodowowyzwoleńczych w tym kraju. Po spotkaniu w Paryżu z pre zydentem Senegalu, Leopoldem Senghorem, szef dyplomacji por tugalskiej oznajmił w wywiadzie prasowym, że rozmowy te obejmą Ludowy Ruch Wyzwolę nia Angoli (MPLA), Front Wyzwolenia Narodowego Angoli (FLNA) i Narodowy Zwiątek ni Rzecz Wyzwolenia Angol (UNITA). polityki wobec konfliktu ej pryjskiego. MSP zajmuji wrogie wobec NATO stanc wisko i upatruje przyszłość Turcji w ściślejszej współpracy z państwami arabski-mi i grupą państw niezaan-gażowanych. W Ankarze zaznacza się, że w ciągu ostatnich 7 miesięcy Turcja przeżywa jui drugi kryzys rządowy. W dniu 15 września 1974 roku zmarł Jan Zakrzewski były długoletni ceniony I szanowany pracownik Przedsiębiorstwa Połowów 1 Usług Rybackich „Korab" w Ustce. Wyrazy głębokiego współczucia ŻONIE I RODZINIE składają DYREKCJA, SAMORZĄD ROBOTNICZY ORAZ ZAŁOGA PPiUR „ŁORAB" W LSTC1 Dnia 15 września 1974 roku zmarł nagle w wieku 54 lat Eugeniusz Fijałkowski Ukochany SYN, MĄZ, OJCIEC i DZIADEK Pogrzeb odbędzie się 17 września 1974 r., o godz. 18 w Dygowie, pow. Kołobrzeg, o czym z bólem zawiadamia pogrążona w smutku RODZINA W dniu 15 września 1974 roku zmarł Kazimierz Bogusławski długoletni i ceniony pracownik Państwowego Ośrodka Maszynowego w Bytowie, odznaczony Złotym Krzyżem Zasługi. W Zmarłym straciliśmy wzorowego, ofiarnego pracownika i dobrego kolegę. Wyrazy współczucia ZONIE I RODZINIE składają DYREKCJA, RADA ZAKŁADOWA I WSPÓŁPRACOWNICY Turcja: Kolejny kryzys rządowy LONDYN (PAP). W chwi li, gdy rząd stoi w obliczu ważnych decyzji związanych z kryzysem cypryjskim, a jego premier Bulent Eeevit miał udać się w podróż do Skandynawii, koalicyjny ga binet, turecki podał się do dymisji. Według doniesień i Ankary 1 ministrów z ra mienia Partii Zbawienia Na rodowego (MSP) pod przywództwem wicepremiera Necmettina Erbakana odmówiło złożenia podpisu pod dekretem, upoważniającym premiera do odbycia skandy Cudzoziemscy robotnicy - ofiarami bezrobocia W dniu 15 września 1974 roku zmarł, w wieku 52 lat Wincenty Uidelewicz długoletni I ceniony pracownik służby technicznej Rejonowego Urzędu Telekomunikacyjnego w Słupsku. W Zmarłym straciliśmy wzorowego i nadzwyczaj ofiarnego pracownika i dobrego kolegę. Wyrazy współczucia ŻONIE i RODZINIE składają DYREKCJA, RADA ZAKŁADOWA, ORGANIZACJA PARTYJNA I WSPÓŁPRACOWNICY Wyprowadzenie zwłok nastąpi w Słupsku, ul. Matejki 7, na Cmentarz Komunalny, w dniu 17 września 1974 r., o godz. 12. Cios Koszaliński nr 260 Z KRAJU I WOJEWÓDZTWA ■ Stcd ruszyła wyzwoleńcza ofensywa ■ Manifestacje społeczeństwa w Tarnowie Garwollrtsklm ■ Przemówienie prezesa Rady Ministrów PRL - Piotra Jaroszewicza Przed 30 laty Armia Radziecka i Ludowe Wojsko Polskie po ciężkich walkach sforsowały Wi słę w rejonie wsi Tarnów w po wiecie garwolińskim i uchwyci-ł, przyczółki na jej lewym orze gu. Z tego rejonu ruszyła w 1945 r. zwycię:ka ofensywa styczniowa, która wyzwoli/a kra: spod hitlerowskiej okupacji. !ai< już wczoraj informowaliśmy w rocznicę tego doniosłego wydarzenia odbyła się w Tarnowie manifestacja soołeczeństwa Ma zowsza, na której orzemówienie wygłosił premier Piotr Jaroszewicz. Nawiązując do 30. rocznicy walk Armii Radzieckiej i Ludowego Wojska Polskiego nad środkową Wisłą w 1944 r., premier Piotr Jaroszewicz podkreślił, iż właśnie tutaj żołnierz nowej robotniczo--chłopskiej armii — kierując się drogowskazami usta- wionymi na wojennych rozstajach przez polskich komunistów, i tych w kraju zorganizowanych w Polskiej Partii Robotniczej, i tych na emigracji — swoim orężem na ziemi ojczystej, nie tylko gromił hitlerowskiego wroga, n.e tylko brał odwet za wrzesień 1930 r., wyrównywał rachunek doznanych krzywd, ale także dokumentował skalę wojennego wysiłku Polaków, przyspieszał wyzwolenie kraju spod faszystowskiej okupacji. Walki nad środkową Wisłą były pierwszym wielkim czy nem orężnym polskich żołnie rzy, występujących już jako siła zbrojna nowego, zorganizowanego ludowego państwa. W walkach nad środkową Wisłą, podobnie jak to miało miejsce w bitwie pod Lenino, w Darnicy i nad Bu DONIOSŁA ROCZNICA giem oraz w bitewnym marszu pod Berlin i Łabę — żołnierz polski manifestował czynem orężnym braterski sojusz z żołnierzem radzieckim. Był to ważny etap w u-macnianiu polsko-radzieckiego braterstwa broni. Walka żołnierza polskiego współdziałającego z główną siłą antyhitlerowskiej koalicji, ze zwycięska Armią Radziecką, niosła Polsce wyzwo lenie spod ludobójczej okupa Cji hitlerowskiej, kładła kres faszystowskim planom zagła dy narodu polskiego. Budowa nowej, rodzącej się ludowo-demokratycznej państwowości polskiej stwa rżała warunki dla pełnej mobilizacji sił ludzkich i środków materialnych, niezbędnych do zapewnienia nam godnego udziału w rozgromieniu hitlerowskiej III Rzeszy. Naród polski dowodząc swego patriotyzmu i umiłowania wolności szansę tę w pełni wykorzystał. Wspólnie z żołnierzem radzieckim szturmował Berlin i wzniósł ponad jego gruzy nasz narodowy sztandar. W akcie tym wyraził się historyczny wymiar czynu 2?brojnego Polaków, którzy walczyli i przelewali krew na wszystkich frontach drugiej wojny światowej, w partyzantce' i ruchu oporu, w kraju i zagranicą. W ciągu trzech dziesiątków lat, podkreślił P. Jaroszewicz, jakie minęły od tamtych pamiętnych walk żołnierza polskiego i radzieckiego, od narodzin Pol ski Ludowej zdołaliśmy pod kierownictwem partii klasy robotniczej zaleczyć wojenne rany i wznieść Polskę nową — zasobną materialnie i bogatą duchowo, z szeroko rozbudowanym szkolnictwem i rozwiniętą nauką, z dużym dorobkiem kulturalnym ł cywilizacyjnym, z nowoczesnym przemysłem i szyb ko rozwijającym się rolnictwem. Zbudowaliśmy Polskę, w której ludziom pracy, jej gospodarzom żyje się coraz lepiej i dostatniej. Zapewniliśmy krajowi pełne i wia- rygodne bezpieczeństwo. Jogo fundamentem jęst brater ski, niezłomny sojusz ze Związkiem Radzieckim i innymi krajami socjalistycznymi, oparty na wspólnocie idei i celów, na dynamicznie i wszechstronnie rozwijającej się współpracy, na obronnym przymierzu Układu Warszawskiego. Fundamentem naszego bezpieczeństwa jest dynamiczny społeczno-gospodarczy rozwój kraju, jedność mo-ralno-polityczna narodu skupionego wokół partii oraz siła i wysoka gotowość bojowa Ludowego Wojska Pol skiego. Te wartości powstają i narastają na gruncie głębokiej integracji narodu wo kół programu budownictwa socjalistycznego w toku 30 lat socjalistycznej państwowości. Będziemy je nadal wzbogacać i umacniać. * Sądząc po tłumach na widowni i rzęsistych brawach — koncert Inauguracyjny z okazji Dni Przyjaźni i Kultury NRD był imprezą bardzo udaną. Barwny korowód ama torskich zespołów artystycznych, prezentujący dorobek obu zaprzyjaźnionych regionów, tańce i pieśni... Jednym zdaniem dołożono wszelkich starań, aby publiczność wyszła z koncertu usatysfakcjonowan a. Na zdjęciu: taniec ludowy w wykonaniu zespołu z Domu Kultury i Oświaty w Neu brandenburgu. (wmt) Fot. J. Piątkowski Koszalińska Panorama Trzydziestolecia w Warszawie WARSZAWA. Codziennie coś nowego serwujemy w Warszawie, a wszystko po to, by w opiniach worszawia ków przełamać stereotypowy punkt widzenia na wszystko, co się w Koszalińskiem dzieje zarówno w gospodarce jak też w życiu społeczno-kultu-ralnym. w poniedziałkowej „Trybunie Ludu" podają dia riusz najbliższych koszalińskich propozycji (wystawy, imprezy kulturalne), informu ją też o sprzedaży koszalińskich produktów dla podniebienia i dla ciała. Takie reklamowe wsparcie nie jest przecież bez znaczenia. W Hali Mirowskiej, pokaźna plansza (głównym akcen-nem dekoracji jest dużych rozmiarów sieć rybacka) informująca warszawiaków o sprzedaży wytworów morza. Gospodarzami stoiska są przedsiębiorstwa połowowe z naszego wybrzeża. Nie trzeba ukrywać, że morskie produkty cieszą się olbrzymią wręcz popularnością wśród mieszkańców stolicy. Już od razu po wejściu do Hali można zauważyć wyjąt kowy nawet na Warszawę tłumek kupujących. Odnoto- ŚWIĘTO RYBY (Korespondencja własna) wuję bardzo charakterystycz ną rozmowę dwóch warszawianek: — Co tu się dzieje? — Nie wiedziałaś? — Swię to ryby... Niezwykle trafne określenie. Rzeczywiście, stoisko naszych przedsiębiorstw jest wprost oblegane. Sprzedawczynie twierdzą, że ruch nie ustaje od wczesnego rana do godz. 19. Kolejki klientów się nie kończą. Bardzo cierpliwie czekają i kupują wszy. stko. Mają w czym wybierać. Gospodarze kiermaszu postarali się, by wybór ryb i prze tutorów przyprawiał o zazdrość nawet rodowitego ko-szalinianina. Warszawiacy chwalą wyro by i twierdzą, że „takiej" ry by dawno nie jedli. Hasło re klamowe, które ozdabia stoisko „Ryby morskie wczoraj w Bałtyku — dzisiaj na two im stole" jest aktualne. Lokal „Złota Rybka", w którym gospodarzy, jak już informowałem, kołobrzeska „Barka" jest tłumnie odwiedzany. W niedzielę frekwencja w tym lokalu pobiła wszystkie rekordy. Na miejsce przy stoliku czeka się bardzo długo, ale warszawiacy cierpliwie czekają. Chwa lą później dobrą kuchnię i fachową obsługę. Szef kuchni proponuje najczęściej specjalność zakładu z bogatej karty dań. 1 rzeczywiście, „Miętus po machmudzku" smakuje mieszkańcom stolicy. Podobno bywanie w „naszej" restauracji staje się w Warszawie modne. W niedzit lę widziano tam wielu sławnych przedstawicieli świata kulturalnego stolicy. WALDEMAR PAKULSKI OKa! Wrześniowy numer miesięcznika PRZYNOSI M. IN.: ..Wszystko trzeba zaczynać od nowa, centymetr po centymetrze. Walka z <- ceanem trwa. Trwać będzie jeszcze ponad dwie godzin;., zaś ostateczny sukces nie okaże się być sukcesem pełnym..." Zbigniew Iwiński DOPÓKI RYBA W MORZACH... „Co ma spowodować tak odczuwalny przełom w przyszłej p.ęciclatce? Odpowiedź może być tylko jedna: wybudowanie odpowiedniej liczby tzw. fabryk domów. I program przewiduje to..." Jan Poprawski BUDOWAĆ — PO TRZYKROĆ BUDOWAĆ ! ..Człowieka w najmądrzej ułożonych rubrykach zamknąć się nie da; tu łokieć wysunie, tam nogę, łamiąc na^sz ład rubry-kowy..." Józef Bańka ZRZUCIC WSZYSTKIE MASKI I TARCZE? „A więc — parę tygodni pod kluczem, na oddziale zamkniętym. Parę tygodni świadomości, że każdy twój ruch, kattfe słowo, każdy gest jest notowany; czasem ściśle, czasem nieściśle, bo przecież robią to zwykłe pielęgniarki..." Jerzy Milewski WARIACKIE PAPIERY Wrześniowy numer jeszcze w kioskach. WARSZAWA (PAP). Wczoraj w Białymstoku zakończyły się, trwajqce od przeszło tygodnia w całym kraju, Dni Przyjaźni Młodzieży Polskiej i Radzieckiej . Blisko 800-osobowa dele gacja przedstawicieli młodego pokolenia Kraiu Rad, serdecznie żegnana przez gospodarzy udała się w drogę powrotnq do swoich domów, zakładów pracy, szkół, miast i wsi położonych w 19 obwodach Związku Radzieckiego. Dni Przyjaźni — pisze dziennikarz PAP — zorganizowane z o-kazji jubileuszu 30-le-cia PRL — stały się doniosłym wydarzeniem zarówno dla gości jak i tysięcy młodych obywateli Polski Ludowej — uczestników spotkań. Była to bowiem pierw sza o tak szerokim zasięgu impreza polityczna w historii międzynarodowych kontaktów Dni Przyjaźni Młodzieży Polskie) i Radzieckiej NOWE PERSPEKTYWY WSPÓŁPRACY Program Dni Przyjaźni , którego finałem był festiwal na go ścinnej Ziemi Białostockiej, obfi tował w wiele zarówno oficjalnych jak i bezpośrednich spotkań, dyskusji i różnorodnych imprez. Młodzież Polski i Zwiqz ku Radzieckiego — wykatały to zwłaszcza seminaria, iakie odbyły się we wszystkich województwach — łqczq wspólne problemy, te same marksistowsko-leninowskie ideały i cele wychowawcze. Na wymierny dc robek Dni Przyjaźni składajq się nowe i konkretne propozycje współpracy między poszczególnymi miastami, zakładami produkcyjnymi, szkołami i ogni- wami ruchu młodzieżowego obu krajów. Na sukces programowy składajq rię również nowe osobiste przyjaźnie. Radzieccy goście wielokrotnie wyrażali uznanie dla gospo darczych, społecznych i kulturalnych sukcesów naszego kraju. Zobaczyli bowiem ogrom przemian zachodzqcych w Polsce, w których aktywnie uczest* niczy młode pokolenie. Szczególnie serdecznie i nad zwyczaj gorgco młodzież polska witała honorowych gości Dni Przyjaźni . wśród nich żołnierzy Armii Radzieckiej, którzy wyzwalali nasz kraj, sood hitle rowskiej okupacji. Przyjaźń i braterstwo młodzieży obu krajów — stwierdzano to wielokrot nie — jest logiczna kontynuoe jq wspólnych więzów zrodzonych w latach walki ojców o wolność i socjalizm. Zadaniem młodego pokolenia — zaakcen towano to we wspólnym Mścit do komitetów centralnych PZPR i KPZR — jest strzec tego braterstwa iak źrenicy oka. Dni Przyjaźni dobiegły koń ca. Otworzyły one jednocześnie nowe perspektywy wzajemnej współpracy młodzieży obu krajów i z tq myślq żegnali się u-czestnicy imprezy, która zaoisa la się na trwałe w ich sercach. a SPORT B SPORT Belgijscy kolarze coraz bliżej zwycięstwa w WDP Stanisław Boniecki z toruńskie go Agromelu, belgijski zawodowiec Joseph Jacobs i Wojciech Matusiak (Arkonia Szczecin), po ciekawej walce na bieżni sta dionu mieleckiej Stali, w takiej kolejności wpadli na metę po- niedziałkowego IX-etapu Wyścigu Dookoła Polski (N. Sącz — Mielec dług. 140 km). Znowu nastąpiła wymiana koszulek między dwoma belgijskimi szosowcami z grupy Ijsboer- ke. Po dziewiątym etapie Del-croix, który znajdował się W 11-ośobowej czołowej grupie, ma jącej 4 min i 45 ek. przewagi nad peletonem p ywdzieje żój-tą koszulkę z nap m „DziemSk Ludowy". (dokończenie ze str. 1) Aewy zbóż ozimych, zbiory roślin pastewnych, uprawę gleb pod zasiewy wiosenne. Zapowiada się więc kolejny szczyt pilnych prac w rolnic twie. W przedsiębiorstwach roi nych znajduje się około 600 kombajnów do zbioru ziem niaków i pod 750 kopaczek, przeważnie elewatorowych. Rolnicy posiadają około 10 tys. różnego typu kopaczek, zaś kółka stawiają do dyspozycji wsi 16 kombajnów i ponad 660 kopaczek trakto rowych. Sprzętu jest znacznie 'więcej niż w poprzednich latach. Warto przy tym UCZY SIĘ KAŻDY DZIEŃ podkreślić, że rolnicy liczą raczej na własne kopaczki i pomoc sąs:edzką. Bazom ma szynowym kółek zlecili zebra nie ziemniaków z około 15 tys. ha, czyli tylko 25 proc. plonów. Więcej jest zamówień na transport jesiennych płodów rolnych oraz na u-sługi kolumn parnikowych. Mniej optymistycznie przed stawia się sytuacja w przed siębiorstwach rolnych. Wprawdzie kombajnów jest więcej, ale będzie można ze brać tymi maszynami około 50 proc. plonów. Prawie .15 tys. ha ziemniaków pozosta je do zbioru kopaczkami. A tym maszynom muszą towa rzyszyć dość liczne grupy zbieraczy. Tymczasem bryga dy polowe są potrzebne także do innych prac, zwłaszcza do siewów, zbioru zielonek i przygotowania sadzeniaków do wysyłki. Przedsiębiorstwa rolne li- czą na pomoc z zewnątrz. Wiele przedsiębiorstw nawią zało już kontakty z instytu cjami i zakładami pracy w miastach, ustalając terminy przyjazdu ekip do zbierania ziemniaków. Zbyt mato, jak dotychczas, mówi się o u-dzialę w wykopkach członków rodzin pracowników. A to są pomocnicy dobrze zna ni i wypróbowani. Oblicza »ię, że każdy kombajn zble rze plony ćrednio z około 30 ha. Plan chyba zbyt skromny. Nie brak w woje wództwie przykładów z poprzednich lat, że kombajniś ci pracujący w brygadach i na dobrze przygotowanych do zbioru plantacjach osiągali znacznie wyższą wydaj ność. Ważną dla przebiegu tej kampanii sprawą jest za pewnienie pomocy technicznej: utworzenie ruchomych ekip technicznych i banków części zamiennych. Doświad czenia uzyskane w czasie te gorocznych żniw trzeba w pełni wykorzystać! Np. POM w Wiekowie przygotował 70 zespołów wymiennych do kombajnów ziemniaczanych. Wzięto pod uwagę zespoły najczęściej ulegające awariom w czasie pracy. Harmonogram jesiennych prac polowych zakłada prze prowadzanie wykopków w ciągu około 20 dni. Oczywiś cie, także w przedsiębiorstwach rolnych. Dni tych szybko ubywa: rozpoczyna się druga połowa września, a w polu jest jeszcze około 90 proc. ziemniaków. Tempo prac przy sprzęcie ziem niaków musi więc wzrosnąć. Zwłaszcza , że dni są coraz krótsze i należy się liczyć z pogorszeniem warunków atmosferycznych. P. SLEWA Strona 4 PANORAMA TRZYDZIESTOLECIA Głos Koszaliński nr 266 J * ; ' -v' * ^ ^ W % ....... -........ INNY KOSZALIN I sekretarz KW PZFR, tow. Władysław Kozdra (pierwszy z lewej) t I sekretarz Komitetu Warszawskiego PZPR tow. Józef Kępa (pierwszy z prawej) w czasie gospodarskiej rozmowy. W AULI Politechniki Warszawskiej czynna jest wystawa osiągnięć gospodarczych naszego województwa. Zapytaliśmy warszawiaków, co interesującego i godnego uwagi znaleźli na naszej wystawie, co im się najbardziej podobało, co zwróciło ich uwagę. ZOFIA GRABIŃSKA, ar chitekt: — Zainteresował mnie projekt budowy pod Kołobrzegiem nowej dzielnicy uzdrowiskowej, o której informujecie na wstępie wystawy. To jest właś nie ta zasadnicza sprawa. W Koszalińskiem trzeba u-miejętnie wykorzystywać naturalne bogactwo. Poinformowano mnie, że konkurs na nową dzielnicę wygrali architekci z Opola. To co można zobaczyć na planszach, jest ciekawe. Tyl ko mam pytanie: kto to bę dzie u was budował... Myślę, że bez pomocy całego kraju się nie obejdzie. ANDRZEJ WIDZEWSKI, student: — Mocno się w tej chwili zastanawiam, czy po zrobieniu dyplomu nie przyjechać do was. To co robi koszalińska „Unima" jest bardzo nowoczesne, a ja chciałbym specjalizować się w konstrukcji i budowie urządzeń techniki próż niowej. Urządzenia, które zaprezentowano na wystawie z bieżącej produkcji te go zakładu, są na europejskim poziomie, niektóre rozwiązania nie ustępują nawet światowym, najwyższym standardom. A tak żartobliwie, mam nadzieję, że jeśli do was przyjadę uporacie się już na dobre z komunikacją PKP. Tak dłu go się do was jedzie kole-ją... MARIA i JOZEF JA-BŁONZCY: — Nie żałujemy, że niedzielne przedpołudnie poświęciliśmy na zwiedzenie wystawy. Jest ładnie urządzona. W sposób bardzo wszechstronny ilustruje wyniki gospodarcze waszego województwa szcze gólnie produkcję rolną. A przy tym nowoczesny przemysł, elektronika. Wszystko świadczy o dużym dorobku tej ziemi. To naprawdę inny Koszalin, ńie ten znany tylko nam z wakacyjnego pobytu nad morzem. JACEK OPALSKI, mary narz: — Ogromny postęp zrobiliście, to nie jest ten Koszalin sprzed 10 lat. Najbardziej podobały mi się dwa stoły zrobione z płyt z kory. Podobno urządzacie degustację wyrobów mleczarskich i runa leśne- go. Zaproszę na nią moją ro dzinę... MAŁGORZATA KIJANEK: — Nie znam Koszalina nie byłam nigdy w wa szym województwie. Zawsze mówiło się, że Koszalińskie jest najbiedniejszym województwem. Przekonałam się, że to nieprawda. Postęp jest ogromny. To, co zobaczyłam nie różni się wcale od reszty kraju, a w niektórych dziedzinach chciałabym sobie życzyć, by tak było i u nas w W ar sza wie. Te nowoczesne urządzenia, te pięknie zaprezen towane wyroby mleczarskie. Czy naprawdę to wszystko można znaleźć w waszych sklepach? ZYGMUNT MAJEWSKI, inżynier rolnik: — Gratulu ję, ładnie pokazaliście przy szłość gospodarki żywnościo wej, przemysłu rolnego w waszym województwie. Jeśli będziecie budować takie fermy hodowlane, szybko dorównacie krajoioi w produkcji mięsa. ANNA MAJEWSKA, inżynier: — Dlaczego komplet mebli z jasnego drewna jest produkowany wyłącznie dla Szwecji, jak głosi informacja. Czy rzeczywiście wasi producenci sądzą że tu nie lubimy ładnych mebli? ANTHONY THOMPSON, student w towarzystwie pol skich kolegów: — Very beautifull exhibition. (JEGO KOLEDZY: — spa cjalnie go tu przyprowadziliśmy. Niech nie sądzi, że w Polsce jest tylko Warszawa...) Notował: W. PAKULSKI Zdjęcia: J. Patan Wystawa maszyn rolniczych, na placu przed Politechniką Warszawską, godnie reprezentuje osiągnięcia przemysłu Ziemi Koszalińskiej. W domu obuwia priy ul. Brackiej ogromne powodzenie wśród warszawiaków ma sprzedaż wyrobów słuoskiej „ ^ Damskie kozaczki — co widać na zdjęciu — cieszą się największym popytem. w?? Targ rybnv koszalińskich przedsiębiorstw połowowych, urządzony w Hali Mirowskiej, zdobył uznanie mieszkańców stolicy. Ryby i przetwory rybne są rozchwytywane. W.'-: W. W auli Politechniki Warszawskiej urodziwe modelki pomysłowo prezentują wytwórczość koszalińskiego przemysłu odzieżowego. 3bs Koszaliński nr 260 PROBLEMY WOJEWÓDZTWA Strono Dotychczasowe doświadczenia dowodzą, że umiejętne wdrażanie nowego systemu ekonomiczno-finansowego do praktyki gospodarczej przedsiębiorstw zapewnia im korzystne oddziaływanie na wzrost funduszu płac dla załogi, który wzrasta przez: zwiększenie rozmiarów produkcji, wzrost wydajności pracy, poprawę jakości i asortymentów produkcji oraz , wprowadzanie nowych wyrobów, oszczędną gospodarkę materiałową, zwiększenie efektywności inwestowania i skracanie okresów osiągania pełnych zdolności produkcyjnych, poprawę efektywności eksportu. Dalsze upowszechnianie zasad nowego systemu w gospodarce województwa wymaga przeprowadzenia wnikliwych analiz tych wszystkich odcinków gospodarowania jednostek inicjujących, gdzie wpływ wprowadzanych zasad nie uwidacznia się w pełni jako element dynamicznej poprawy efektywności. W dążeniu do utrwalenia pozytywnych wyników jednostek inicjujących, koniecznym jest zwrócenie uwagi na bardzo istotne, a nie zawsze doceniane w tym systemie problemy. Pierwszoplanowym zadaniem jest nasilenie działań w przedsiębiorstwach, mających na celu osiąganie wysokiej dynamiki produkcji, zwłaszcza rynkowej i eksportowej, przy równoczesnym dalszym relatywnym zmniejszeniu udziału nakładów pracy żywej i uprzedmiotowionej. Nie wszędzie w naszym województwie w ciągu roku kierownictwa zakładów prowadziły analizy i wpływały na lepsze wyniki, nie angażowały dostatecznie średnich i niższych ogniw zarządzania (kierowników wydziałów, mistrzów, brygadzistów) do tej pracy. Dyrekcje wszystkich zakładów pracujących na nowych zasadach powinny w najbliższym czasie w oparciu o dotychczasowe wyniki finansowe — analizy czynników, które wpłynęły na wzrost produkcji dodanej —'podjąć wnioski zmierzające do utrwalenia wszystkich pozytywnych tendencji, a także eliminowania niekorzystnych zjawisk, których narastanie mogłoby ujemnie wpłynąć na rozwój poszczególnych jednostek i branż naszego regionu. Innym ważnym problemem jest zwiększenie wpływu rozwiązań systemowych na wzrost wydajności pracy i znaczne zmniejszenie przyrostu zatrudnienia. Chodzi o zastępowanie — wszędzie gdzie jest to możliwe — pracy ludzkiej przez lepsze wykorzystanie środków produkcji, przyspieszanie modernizacji i wyższe techniczne uzbrojenie pracy w zakładach i branżach, w ramach sprecyzowanych programów roz woju. Nowy system, gwarantując odpowiedni wzrost wynagrodzenia za każdy społecznie pożądany efekt produkcyjny, sprzyja oszczędnemu gospodarowaniu czynnikiem ludzkim i intensyfikacji pracy. Chociaż działanie przedsiębiorstw zgodne jest z założeniami systemy, wiele pozostaje do zrobienia w dziedzinie wykorzystania czasu pracy w drodze wzrostu dyscypliny społeczno-produkcyjnej, racjonalizacji, zatrudnienia, wzrostu wydajności i ograniczenia godzin nadliczbowych poprzez u-sprawnienie organizacji pracy. Postęp techniczno-organizacyjny pod względem skali i rozmiarów przedsięwzięć ocenić należy jako w dalszym ciągu niewystarczający i realizowany u nas zbyt małym frontem. Proces zmian organizacyjnych w zakresie optymalności zatrudnienia, głównie kwalifikowanych robotników, techników ^ i inżynierów, jest minimalny. Za mało jest ciągle rzeczywistych przesunięć kadry inżynierskiej do prac badawczych, technologicznych i postępu technicznego. Obniża to tempo wprowadzania innowacji technicznych i organizacyjnych, nie pozwala- koncentrować dostatecznej uwagi na podejmowaniu produkcji nowocześniejszych i atrakcyjniejszych wyrobów. Zjawiska te dotyczą w naszym województwie zwłaszcza zakładów przemysłu. elektromaszynowego, ciężkiego, płytowego i meblar-• skiego oraz lekkiego i spożywczego. Nakazem chwili jest dokonanie przez jednostki inicjujące szczegółowej analizy sytuacji w dziedzinie zatrudnienia i podjęcia środków mających na celu znaczne zwiększenie udziału wydajności pracy w przyroście produkcji. Bardzo istotnym zagadnieniem jest należyta gospodarka funduszem płac, poprzez utrzymanie odpowiednich relacji w opłaceniu wzrostu produkcji i zatrzymanie niezbędnych rezerw dyspozycyjnego funduszu płac. Pożądanym jest, aby jednostki inicjujące dokonały oceny gospodarowania dyspozycyjnym funduszem płac i podjęły wnioski racjonalizujące działalność w tym zakresie. W praktycznym działaniu zakładów należy zmierzać do zwiększania rezerw funduszu płac i rozważnego ich uruchamiania, w sytuacjach naprawdę uzasadnionych i koniecznych, dla pobudzania wzrostu wydajności pracy. Warunkiem niezbędnym dalszego wdrażania i upowszechniania udoskonalonego systemu zarządzania jest systematyczne przeprowadzanie kompleksowych analiz wyników gospodarczych wewnątrz każdego przedsiębiorstwa; doprowadzenie wszystkich rozwiązań systemowych do każdego zakładu, wydziału, brygady i pracownika. W toku dalszych prac będziemy zwracać uwagę na wszystkie wymienione aspekty decydujące o właściwym funkcjonowaniu jednostek inicjujących, oceniając ich wpływ na rozwój naszego regionu. Temu celowi poświęcona będzie między innymi w najbliższym okresie wojewódzka konferencja partyjno-ekonomiczna. FABIAN KAPUSTA kierownik Wydziału Ekonomicznego KW PZPR MŁODZIEŻ ESTRADZIE VIII Festiwal Planistyki Polskiej eksponował również pracę i osiągnięcia pol skiej młodzieży muzycznej. Pisałem już w poprzednim sprawozdaniu, że tzw. „E-strada Młodych", w ram,ach której występowali aktualni studenci, to jeszcze nie cała młodzież pianistyczna VIII Festiwalu. Kilkunastu wykonawców młodego poko lenia wystąpiło w półreci-talach prezentując różnorod ną literaturę: Może jednak nie zawsze odpowiednią, dla ich możliwości wykonaw-czych — t to na tak poważnej imprezie, będącej z natury rzeczy konfrontacją umiejętności. Z zadowoleniem stwierdzić trzeba, że nie było po myłki w wyborze wykonaw ców. Udział* w koncertach wzięli młodzi przedstawicie le polskiego wykonawstwa, kt&rzy w odpowiedniej mie rze opanowali rzemiosło pia nistyczne. Naturalnie, iż gra nice między•' rzemiosłem a sztuką są najbardziej istotne, chociaż nie zawsze łatwo wyczuwalne. Nie ulega wątpliwości, że w pierwszej połowie Festiwalu zdołali je przekroczyć dwaj pianiści: Andrzej GŁOSZ z Wrocławia i Adam WOD-NICKI z Krakowa. Dwaj muzycy różniący się między sobą nie tyle może możliwościami wykonawczymi, co temperamentem. Andrzej GŁOSZ jest przykła dem ,odrowego pianizmu", spontanicznego muzykowa nia, które może razić brakiem finezji i tzw, „głębi", ale zniewala agresywnością. Wykonaniem wirtuozowskich utworów Liszta („Ma zepa") i Bałakiriewa („Isla mey") ujawnił swój tzw. „lwi pazur" wirtuoza. Inter pretacja toccaty C-dur Ba- bia zdjęciu: Anna Dynarowska na festiwalowym występie „Estrady Młodych". Fot. I. Wojtkiewicz cha dobrze świadczyła o dys cyplinie i zwartości brzmię nia fortepianu, a „Images" D.ebussy'ego o możliwościach panowania nad barwą. Adam WODNICKI to mu zyk bardziej wrażliwy, a co za tym idzie i nierówny. Okropne i nudne wykonanie scherza E-dur Chopina, czy dobre technicznie, ale bezbarwne „Wariacji na te mat Paganiniego" J. Brahm sa, dopiero w etiudach op. 33 Szymanowskiego stopriio W o znajdowało przeciwwagę, by pełniej i najkorzyst niej przedstawić pianistę w bisach zagranych z wielką swobodą techniczną („Walc -Mefisto" Liszta, czy „Isla-mey" Bałakiriewa). Piotr KURKOWI AK z Po znania wykazał dużą wraż liwość i muzykalność, ale chyba jeszcze nie nazbyt mocną odporność psychiczną na zmaganie się z sonatą f-moll Brahmsa. Brzmię nie jednak fortepianu i zróż nicowanie dynamiczne god ne podkreślenia. Trudno analizować wystę py każdego z młodych pianistów. Trudno stawiać re-cenzenckie cenzurki. Wydaje mi się, że lepiej to czynią szkoły muzyczne i egza minatorzy. Można jedynie przekazać nazwiska młodych wykonawców i drobne. charakterystyczne szcze góły ich gry. Joanna SOLECKA z Łodzi z dużym spokojem grała preludia op. 1 Szymanowskiego i 10 etiud Graży ny Bacewicz. Zadanie to dość trudne i gdyby pianistka dążyła do większego zróżnicowania dynamiczne go i wyrazowego, osiągnęła by lepsze rezultaty. Anna DYNAROWSKA bardziej podobała się w wariacjach „Eroica" Bee-thOvena niż w polonezie-fantazji Chopina i XII rapsodii Liszta, w których trudno jej było przebić się przez matowe brzmienie for tepianu. Maria MARC HUT miała kilka ładnych, iście Schuma nowskich fraz w „Karnawa le". Anita KOSTECKA wykazała dużą odwagę, prezentujące (poprawnie!) sonatę h-moll Chopina i II sonatę G Bacewicz. Tę drugą z większym powodzeniem. Maciej POLISZEWSKI na pewno większe wrażenie sprawił utworem Bartoka „Na otwartej przestrzeni", w którym jego suche brzmienie fortepianu było bardziej właściwe niż w ro mantycznych „Etiudach symfonicznych" R. Schumanna. Wystąpili również Grażyna. FIEDORUK-SIENKIE-WICZ, grając sonatę op. 110 Beethovena' oraz 4 im-promtus op. 142 Schuberta i jedyna lv pierwszej połowie Festiwalu klawesyni-stka — Bogumiła GIZBERT -STU DN ICKA. Zdecydowa ny, precyzyjny puls koncer tów Vivaldiego korzystniej wpłynął na obraz pierwszej części tego wieczoru, niż — chyba nazbyt skromna w swej brzmieniowej postaci — X Ordre Francois Coupe rina. Do pełnej prezentacji mło dzieży pianistycznej i „kla-wesynistycznej" (czy taki neologizm jest do przyjęcia?) pozostały jeszcze trzy programy. Wyróżnienia, jakie młodzi wykonawcy o-trzymują od organizatorów, pomogą im — być może — w dalszej drodze artystycz nej. ZBIGNIEW PAWLICKI .... .u. >' % fei towarzyszyli reporterzy Bez ładunków, ale z adnotacją PSK W transporcie drogowym w pełni trwa już okres przewozów jesiennych, który w tym roku rozpoczął się wcześniej. Wiele przedsiębiorstw czeka na szybkie dostarczenie surowców i materiałów, od tego często uzależnione jest wykonanie planów produkcyjnych. Na drogach obserwujemy wzmożony ruch ciężarówek. Transport stał się czułym nerwem gospodarki. Z wielu sygnałów wynikałoby, że stan posiadania transportu ciężarowego w województwie koszalińskim jest nie wystarczający. Tym bardziej więc konieczne jest celowe i pełne wykorzystanie posiadanych pojazdów. Chodzi o zapewnienie ładunku w obie strony, aby uniknąć pustych kursów, o doczepianie przyczep, gdy długość trasy przekracza 30 km. Kontrola przeprowadzona w ub. piątek przez inspektorów gospodarki samochodowej wojewódzkiego Wydziału Komunikacji nastawiona była właśnie w tym kierunku. Kontrolę przeprowadzono na drogach wylotowych z^ Koszalina, Słupska i Szczecinka. Zatrzymywano wszystkie wyjeżdżające z miasta samochody ciężarowe. Ekipom inspektorów i funk- cjonariuszy MO „Głosu". towarzyszyli reporterzy Na rogatkach Koszalina Trasa Koszalin — Poznań należy do najruchliwszych szlaków w województwie. Teraz wśród kursujących nią pojazdów przeważają liczebnie ciężarówki. Godziny poranne —<* wiele pojazdów wyruszą z Koszalina z ładunkiem. Czy z ładunkiem? Właśnie- inspektorzy zatrzymali samochód „Agrarny" z przyczepą, o łącznej ładowności 20 ton. Nie wiezie niczego. Kierowca jedzie po towar aż do Lublina.1 A więc ponad 600 km pustego przebiegu! Inspektorzy odsyłają pojazd do Przedsiębiorstwa Spedycji Krajowej, po ładunek. Kolejny kontrolowany pojazd, też próżny, jedzie do Szczecinka. I ten kierowca zaniedbał obowiązku zgłoszenia się do PSK. Są to jednak wyjątki. Znacznie częstsze są natomiast przypadki nieużywania przyczep. Kierowcy podają różne powody (zepsucie się zaczepu, pośpiech), które trudno uznać za usprawiedliwienie. Na punkcie kontrolnym u wylotu drogi na Szczecin sytuacja podobna. Tu też duży ruch, inspektorzy mają pełne ręce ro- boty. W czasie gdy sprawdzają karty drogowe — funkcjonariusz mo bada stań techniczny pojazdu. Zastrzeżeń ma sporo. Większość pojazdów jedzie z ładunkiem, są jednak i nie załadowane. W kilku przypadkach jest adnotacja w karcie „brak ładunku" i pieczątka PSK. Także samochody odesłane po towar do placówki spedycyjnej wracają po chwili z takim samym stwierdzeniem. Po wyjaśnienia udajemy się więc do PSK. — Nie mamy ładunków do zaoferowania — stwierdza kierownik placówki. — Gdyby zaawizowano nam dzień wcześniej — postaralibyśmy się o towar. W rozmowie dowiadujemy się też, że ostatnio zmalała liczba kierowców zgłaszających się do PSK po ładunek, aby wykorzystać ładowność pojazdu. Być może, wynika to z często stwierdzanego przez kierowców faktu* że przyjazd do spedycji jest bezowocny — zamiast ładunku otrzymuje się stempel w karcie drogowej. Gdy opuszczamy niewielką placówką spedycyjną, ulokowaną na zapleczu dworca kolejowego, jesteśmy świadkami narzekań kierowcy PKS z Krakowa, który (ciąg dalszy na str. 6) Strona 6 REPORTERSKIE RELACJE G/os Koszaliński nr 26Ó NA POCZĄTKU BYŁ PARKING... SZCZECINEK. Inicjatywa tworzenia w naszym województwie tzw. leśnych parkingów padła na podatny grunt. Dzięki zaangażowaniu sią nadleśnictw, władz gminnych, drogowców mamy już ich powyżej setki. Do najładniejszych należą parking nad jeziorem Krępsko w powiecie człuchowskim i nad Jeziorem Białym w powiecie szczecineckim. Oba położone przy głównych trasach przelotowych mają sporo zwolenników wśród turystów. Jednak wydaje sie, że parking nad Jeziorem Białym, przy trasie Koszalin — Szczecinek, od przyszłego sezonu „zakasuje" całkowicie swego rywala. Zaczęło sie dość nietypowo. Parkingiem nad Jeziorem Białym zainteresowało się nie przedsiębiorstwo turystyczne, nie nadleśnictwo, ale szczecinecki oddział Wojewódzkiego Przedsiębiorstwa Przemysłu Gastronomicznego. Dyrektor oddziału, Helena Liss — zachęcona przykładem poznańskich zajazdów przydrożnych postanowiła zbudować tu pierwszy w województwie motel. Przed miesiącem, na wzgórku nad jeziorem pojawiły się ekipy • stolarzy, którzy szybko zaczęli wznosić sosnowe ściany. Obecnie kończy się budowę dwóch budynków. .W jednym z nich znajdą się pomieszczenia noclegowe, niewielka świetlica, pomieszczenie dla personelu. Drugi budynek przeznaczony jest w całości na gastronomię. Ten niewielki motelik rozpocznie działalność jeszcze w tym roku. — Zainteresowanie naszą koncepcją jest ogromne — mówi dyrektor oddziału WPPG w Szczecinku, Helena Liss. Zarówno władz powiatu jak i przejeżdżających trasą przyszłych użytkowników. Z naszych ostrożnych horoskopów wynika, że zajazd powinien cieszyć się powodzeniem. Myślimy o działalności całorocznej. Jest jeszcze spo- ■V - - ; -i K iKkdm / "''-v liii 11:111. ^ " '/ ro problemów. Właśnie dzis mamy naradę... W gabinecie naczelnika powiatu zbierają się przedstawiciele Nadleśnictwa, EEDP (gospodarz parkingu), WPPG (gospodarz zajazdu), władz terenowych. -- Parking już jest, będzie zajazd, ale to nie wszystko — mówi naczelnik Jan Krupiński. Żebraliśmy się tu, aby pomyśleć nad kompleksowym zagospodarowaniem ośrodka nad Jeziorem Białym. Myślę, że to jest realna i potrzebna koncepcja. Proszę o propozycje. Przedstawiciel Nadleśnictwa deklaruje się. że wykonają pomost na jeziorze, wiatę, zagospodarują pole biwakowe. — Mamy pieniądze, dokumentację, ale brak nam wykonawcy — stwierdza przy tym. — W sprawie budowy wiat dogadajcie się ze stolarzami, którzy stawiają zajazd — proponuje naczelnik. Ułożenie pomostów i urządzenie pola namiotowego zrobicie własnymi siłami. Projekt przechodzi. REDP obiecuje na wiosnę utwardzić drogę prowadzącą do jeziora. Przydałby się kanał przeglądowy. Będzie. Trzeba tylko znaleźć miejsce. Trwa rozdzielanie zadań: doprowadzenie światła, wody, WC, utwardzenie brzegu jeziora, reklama, itp. — Wynika z tego — kończy naradę naczelnik, że ośrodek Białe rozpoczyna działalność od 1 maja przyszłego roku. Zebrani zgadzają się z tym terminem. Gastronomia ruszy jeszcze w tym roku, reszta na wiosnę. Niecały rok pracy, niewielkie koszty i powiat szczecinecki będzie się mógł pochwalić ośrodkiem parkingowp--turystycznym z prawdziwego zdarzenia. EDMUND BUREL. BYTÓW. Spółdzielnia Procy Przemysłu Odzieżowego „Byto-wianka" w Bytowie podjęła ostatnio produkcję na eksport na rynki zachodnie. Z materiału dostarczonego przez odbiorcę spółdzielnia szyje odzież dla firmy holenderskiej. Umowa prze widuje dostarczenie jeszcze w tym roku 60 tys. par spodni chłopięcych oraz 4,5 tys. spódniczek dziewczęcych. Na rok przyszły firma z Holandii zakontraktowała 100 tys. par spodni. Na zdjęciu: takie spodnie dla młodych Holendrów szyje '„Bytowianka". Fot. I. Wojtkiewicz Czwarty kwartał pod znakiem eksportu ZŁOCIENIEC. W Zakładach Przemysłu Wełnianego w Złocieńcu trwają przygotowania do rozpoczęcia produkcji eksportowej. Bułgarscy handlów cy wybrali ze zło-cienieckiej kolekcji sześć wzorów koców z anilany i zamówili" 100 tys. metrów bie żących z dostawą w IV kwartale br. Na eksport do ZSRR natomiast przygotowuje się w zakładzie produkcję tkaniny płaszczowej. Wartość produkcji eksportowej, któ ra podjęta zostanie w IV kwartale br. wyniesie około 24 min zł. (az) Takie stalowe maszty, kilkunastometrowe] wysokości stojq juz przy kilku drogach na granicy naszego województwa. Wykonały je w czynie społecznym załogi koszalińskich zakładów pracy. W tym roku ustawiono 8 masztów — w przyszłości stanq kolejne, na wszystkich rogatkach województwa. Maszty sq jednakowe, zawierajq te same elementy." z jednej strony napis „Witamy na Ziemi Koszalińskiej", z drugiej zaś „Żegnamy i zapraszamy", ponadto herb Koszalina i symbole głównych dziedzin gospodarki koszalińskiej. Na zdjęciu: znak graniczny za wsią Rekowo, na granicy województw koszalińskiego ! bydgoskiego. Fot. I. Wojtkiewici CO MÓWIĄ 0 „POTOPIE"! ■ DANIEL OLBRYCHSKI ■ WIESŁAW G0ŁAS ■ BRUNO 0'YA ■ WILHELM H0LLENDER ? SŁUPSK. Rozmowa z 3 aktorami i kierownikiem produkcji „Potop" w kinie „Milenium" poprzedziła projekcję filmu. Znani i uznani aktorzy przyjęci zostali przez słupskich kinomanów bardzo serdecznie. Korzystając z okazji poprosiliśmy o kilka zdań dla Czytelników „Głosu". — 5 lat pracy, w tym rok przygotowania roli Andrzeja Kmicica, poprzedziły nie zaw sze miłe dla mnie dyskusje — rozpoczyna DanieF Olbrychski. — Czy zadowolony jestem z ekranowej postaci Kmicica? O tym, czy wypadła dobrze, już nie ja, ale widz za decyduje. Mam jednak tę satysfakcję, że ci, którzy byli przeciwnikami powierzenia mi roli, teraz śpieszą z gratulacjami. Nie znam słupskich kinomanów, natomiast z moich dotychczasowych spotkań aktorskich w Klubie MPiK wyrobiłem sobie zdanie o publiczności słupskiej. Jest to publiczność wspaniała, sądzę, że potrafi też doskonale ocenić wartość filmu i trud re-żysersko-aktorski. Dla Czytelników „Głosu"? Dużo, bardzo dużo pozdrowień i serdeczności — kończy Daniel Olbrychski. , Wiesław Gołas, czyli Stefan Czarnecki z ,,Potopu", tak rozpoczyna wspomnienia z filmem związane: — Nie wiem właściwie, dlaczego ja. Też się nad tym zastanawiałem. Przyznaję, że musiano mnie do tej roli długo przekonywać. Można się sprzeczać na temat, czy Gołas do takich ról stworzony. Bo ja wiem? Zobaczcie, przeanalizujcie, bo ja sam nie mogę się poznać w tej roli. Czego życzę Czytelnikom? Słupszczanie to wspaniali ludzie, jak wspaniałe jest to miasto! Bardzo nam zależy na ich ocenie. — Zrodzony z matki Szwedki i ojca Estończyka stałem się... Józwą Beznogim. Ponieważ do chwili obecnej mam pewne trudności z opanowaniem języka polskiego, bardzo jestem zadowolony, że Józwa był mrukiem. Gdy trzeba było wypowiadać wię cej kwestii, mogłem się mylić w najbardziej nieoczekiwanych momentach. Tak, dla przykładu pomyliłem kiedyś staropolskie „krasawica" z „krasulą", przez co... nie o-trzymałem bukietu kwiatów od jednei z wielbicielek mojego wzrostu. Ale wracając do iilmu, to Sienkiewicz popełni} rzecz straszną czyniąc Józwę beznogim. O tak... musiano mi wiązać nogę do pasa i wyżej. Na kolanie kula, na której nie tak łatwo się poruszać. Przy tym Józwa był ode mnie o te 20 lat starszy... \ Czy udało mi się odtworzyć Sienkiewiczowskiego bohatera jak to notuje w pamięci czytelnik książki? Gdyby mieszkańcy Słupska to potwierdzili, moja satysfakcja będzie pełna! Tak scharakteryzował siebie i rolę w „Potopie" Bruno 0'Ya. — Żałujemy, że spośród 80 wykonawców tylko 3 mogło przybyć do Słupska na spotkanie poprzedzające projekcję filmu, nad którym pracowaliśmy przeszło 5 lat. Zdjęcia kręciliśmy w wielu miejscowościach, przy udziale setek, a nawet tysięcy statystów. To było jedno z największych przedsięwzięć polskiej kinematografii po wojnie. Doskonale zdawaliśmy sobie sprawę z tego, że nawet w 5-godzinnym filmie nie będziemy mogli przekazać wszystkiego, co w pisanym „Potopie" zawarte. Czy nam się to udało? Osądźcie sami — uzupełnia wypowie dzi 3 wykonawców kierownik produkcji filmu Wilhelm Hollender. Rozmawiał: M. FIJOŁEK REPORTERSKI ZWIA0 .fiŁOSU (ciąg dalszy ze str. 5) JESIENNE PRZEWOZY już kilka godzin czeka na załadunek swojego pojazdu z przyczepą. To oczekiwanie oznacza dla niego znaczne wydłużenie czasu podróży powrotnej, konieczność nocowania na trasie. Już o 7 był w PSK, a jeszcze o godz. 13 nie zaczęto ładować. Gwoli sprawiedliwości dodajmy, że koszaliński oddział Przedsiębiorstwa Spedycji Krajowej pracuje w trudnych warunkach. Magazyny są za małe, przeładunki niedostatecznie zmechanizowane. W ciągu ostatnich 10 lat potroiły się obroty placówki (obecnie ekspediuje ona dziennie ponad 100. ton ładunków drobnicowych, a baza pozostała nie zmieniona). Przewóz... powietrza na trasie Słupsk - Krapkowice Olbrzymi, 18-tonowy jelcz z przyczepą powoli zjedża.na pobocze. Kierowca z kaliskiego oddziału PKS wiezie do Koszalina materiały budowlane. Za chwilę wszystkie dokumenty zostaną sprawdzone przez inspektorów gospodarki samochodowej. Inspektorzy Janusz Lewandowski i Albin Chałupa sprawdzają ładunek. Starszy sierżant, Henryk Niemaszewski ze szczecineckiej Komendy MO wprawnym okiem kontroluje stan techniczny pojazdu. Wszystko w porządku. Jelcz z numerem rejestracyjnym PK 27-46 może ruszać w dalszą drogę. Do godziny 9 rano skontrolowano 11 samochodów. 6 z nich „wiozło powietrze". 18-tonowy jelcz ze szczecineckiego PSTBR (ET 46-51) nie miał nawet wypełnionej kar ty drogowej. Puste wozy zawracane są na punkt PSK. Kilku kierowców płaci mandaty za zły stan techniczny pojazdów. Odwiedzamy inne ekipy kontrolerów. Stoją one na trzech trasach wylotowych ze Szczecinka. Wszędzie sporo pustych samochodów. Zdumiewający przypadek niegospodarności napotykamy na trasie słupskiej. Samochód nr EO 56-23 z Północnych Zakładów Obuwia jedzie do Krapkowic (woj. opolskie). Kierowca zajeżdżał do słupskiego PSK. Niestety, nie było ładun ku. Musi jechać pusty. Czy musi? Po kilku godzinach ta sama ekipa zatrzymuje samochód z Krapkowic. Kierowca też ma adnotację PSK, jedzie bez ładunku, a punktem docelowym są... Północne Zakłady Obuwia w Słupsku. Czyżby dwa zainteresowane przedsiębiorstwa obuwnicze nie mogły się porozumieć i załatwić to jednym kursem? Koszty tak rozrzutnej gospodarki samochodami są olbrzymie. Coraz s częściej kontrolowani kierowcy twierdzą, że w szczecineckim PSK nie ma ładunku. Wraz ze starszym inspektorem gospodarki samochodowej, Janem Wnukiem, jedziemy na placówkę spedycyjną. — Rzeczywiście — twierdzi dyspozytor PSK, Stanisław Nowacki. — Dziś mamy tylko 6 ton ładunku do Tarnowskich Gór. W inne dnie nie jest lepiej. Przedsiębiorstwa wolą wozić ładunki swoimi samochodami. Najlepiej układa się współpraca z A-22. Wracamy na trasy. Inspektorzy meldują o nagminnych przypadkach niewykorzystania przyczep samochodowych. Wielu kierowców jeździ bez przyczep. Czyżby nie było ich w przedsiębiorstwach? W Wojewódzkiej Spółdzielni Transportu Wiejskiego w Szczecinku przyczep jest pod dostatkiem. Inspektor sprawdza wskaźnik ich wykorzystania. Okazuje się nadspodziewanie wysoki. W bazie samochodowej CSO w Trzesiece jest gorzej. 25 znajdujących się tu przyczep jest wykorzystywanych w minimalnym stopniu. Kierownik powołuje się na przepisy, że wielu owoców nie wolno wozić Slos Koszaliński nr 260 CZYTELNICY - REDAKCJA Strona 7 INTERWENCJI Przyjecnała do redakcji te swojej wsi w powiecie miasteckim, żeby szukać po mocy. Nie dla siebie — dla rodziny Jana L., którego czworo dzieci cierpi, jak mówiła, głód i nędzę, ponieważ ojciec po wypadku nie może dostać pracy, a stan zdrowia matki na pod jęcie pracy nie pozwala. Cała rodzina jest bez środków do życia, ona pomaga im jak może, ale jej możli wości finansowe są przecież skromne — nawet, gdyby chciała, nie utrzyma sześciorga osób... Kto w takiej sytuacji mo że pomóc szybko i skutecz nie? Wydział Zdrowia i O-pieki Społecznej Urzędu Po wiatowego. Tam właśnie, do Urzędu w Miastku, skie rowaliśmy apel o zainteresowanie się losem rodziny L. To, co mówiła inforrna-torka o trudnych warunkach materialnych, w jakich znajdują się dzieci Jana L., okazało się prawdą. „W wyniku przeprowadzenia wywiadu społecznego stwierdzono potrzebę udzie lenia pomocy społecznej ro dżinie ww. obywatela" — stwierdza w piśmie do redakcji Wydział Zdrowia U-rzędu Powiatowego w Mia stku. Toteż pieniądze z funduszy Towarzystwa Przyjaciół Dzieci rodzina L. o-trzymuje na wydatki zwią zane z przygotowaniem dzieci do szkoły, zaś z fun- szedł list od tej samej, czu łej na cudzą niedolę Czytelniczki, która prosiła nas 0 interwencję w sprawie Ja na L. „W końcu sierpnia zwracałam się do redakcji z prośbą o udzielenie pomocy materialnej JANOWI L.,któ ry często skarżył się, że jest w trudnych warunkach nie może otrzymać pracy 1 stara się o rentę powypadkową. Niejednokrotnie K ODWOŁUJĘ PROŚBĘ O POMOC... duszy Polskiego Komitetu Pomocy Społecznej — na in ne najniezbędniejsze potrze by. Równocześnie ob. Jano wi L. Wydział Zatrudnienia proponuje pracę, stosowną do jego kwalifikacji i stanu zdrowia: miejsce dozorcy w jednym z miasteckich przedsiębiorstw. Sądzilibyśmy, że kłopoty rodziny L. nareszcie się skończyły, gdyby nie to, że^ w parę dni po piśmie z U-rzędu Powiatowego przy- poma.gałam tej rodzinie ma terialnie, choć za wiele nie mogłam pomóc, lecz wiedziona ludzkim uczuciem, na prośbę L. zwróciłam się do redakcji. Po interwencji redakcji pracownicy opieki społecznej zaraz przyjechali do L. i zaproponowali mu trzy miejsca korzystnej pra cy: w szkole, w PGR i w Centrali Nasiennej. Opieka społeczna doraźnie wydała bon oraz kazali zgłosić się po odzież. Po przyniesieniu do domu tej odzieży żona L. wyszydziła tę pomoc i oświadczyła, że jej dzieci w takich szmatach chodzić nie będą. Sam L. oferowaną pracą pogardził, twierdząc że za 1500 zł pracował nie będzie. Jak się okazuje, zostałam przez L. wprowadzona w błąd. Myślę, że jeżeli ktoś jest w trudnej sytuacji ma terialnej, to nie gardzi żadną pomocą, a pracę każdą przyjmuje z wdzięcznością.. Zgodnie z sumieniem odwo łuję prośbę o interwencję w udzieleniu pomocy, gdyż są inni, którzy jej bardziej potrzebują, niż L., który wyłudzając pieniądze okłamuje pracoioników opieki .** Cóż dodać do tych może niezbyt składnych, lecz jak że słusznych słów? Tłumaczyć, że środki, jakimi dys ponuje opieka społeczna, są zbyt skromne, by można je marnotrawić? Że dając je ludziom zdolnym do pracy — zabiera się je innym, którzy nie potrafią utrzymać się sami? O tym właś nie pisze nasza Czytelniczka, której za prawdziwie społeczne spojrzenie na całą sprawę wypada gorąco podziękować... (b) Nadal trwajq ciepłe dn! lata, totei na Iwieiym powietrzu najprzyjemniej... Fot. J. Piątkowski informu -jemy radzimy Z umowy agencyjnej nie wynikają uprawnienia pracownicze Czytelnik z Koszalina: Czy ajentom sklepów WSS „Społem" przysługują dodatkowe wolne soboty? Prawo do dodatkowych wolnych od pracy dni (sobót) mają tylko pracownicy tj. osoby zatrudnione na podstawie umowy o pra cę. Ajenci (agenci) nie są pracownikami w rozumieniu przepisów prawa a za tem nie przysługują im do datkowe dni wolne od pra cy. (Jabł-x) Mieszkanie za darmo Stała Czytelniczka Alicja z Kramarzyn: — Wra* z dwojgiem dzieci mieszkam w dwupokojowym mieszkaniu, które mąż o-trzymał ze swego zakładu pracy, nim przed rokiem zginął tragicznie w wypad ku przy pracy. Obecnie wszyscy troje utrzymujemy się z renty po mężu. Czy powinnam płacić czynsz? Zazwyczaj za mieszkanie, nawet pozostające w dyspozycji zakładu pracy, czynsz się opłaca. Renciści nie mają tu żadnych gene ralnia przyznanych szczególnych uprawnień do obniżki czy zwolnień od czyn szu. Jednak w przedsiębior stwach rolnych i leśnych układy zbiorowe pracy gwa rantują pracownikom i ren cistom bezpłatne mieszkania. Nie pisze Pani, gdzie pracował mąż w chwili wypadku i do kogo należy zajmowane przez Nią mie szkanie. Jeśli, do £QR, to na podstawie art. 70 ust. 2 pkt. d UZP w rolnictwie miałaby Pani prawo do bez płatnego mieszkania i innych świadczeń. Brak dokładnego adresu i ścisłych danych uniemożliwia pełną i dokładną odpowiedź na Pani pytania. Toteż raz jeszcze powtarzamy wielo krotnie zamieszczany przez nas apel: Drodzy Czytelni cy, podawajcie swoje na zwiska i adresy! Anonimo wość szkodzi. Nie redakcji — Wam samym, (b) Pracuję za chorq koleżankę H. G., Miastko: — Jestem sprzątaczką. Pracę wy konujemy we dwie z koleżanką, która jest te* sprzątaczką w tym zakła- dzie.Tak się zdarza, źe ona często choruje, a mnie zlecają wykonywanie pracy na jej rewirze bez dodatko wego wynagrodzenia. Żresz tą i w czasie urlopów zastępujemy siebie w pracy bez dodatkowego wynagra dzania. Czy za wykonywa nie pracy za siebie i drugą osobę należy mi się wynagrodzenie? Będąc pracownikiem, od daje Pani pracodawcy do dyspozycji swój czas pracy. Czas Pani pracy wyno si 8 godzin dziennie (6 godzin w sobotę), łącznie 46 godzin tygodniowo. Wpraw dzie zarówno koleżanka jak i Pani macie określo ne zakresy czynności (rejo ny sprzątania), ale nie zna czy to, że zakład pracy nie może tych zakresów czynności zmieniać, zlecać czyn ności dodatkowych itp. O-bowiązkiem zakładu pracy jest dążyć poprzez lepszą organizację pracy do wzro stu wydajności pracy a jed nocześnie najbardziej efek tywnie wykorzystać czas pracy zatrudnionych. Dlatego też w obowiązującym czasie pracy zakład ma pra wo zlecać Pani do wykonania w razie potrzeby za równo czynności, należące do Pani obowiązków ustalonych zakresem czynnością jak też i pewne obowiązki należące do koleżanki względnie innych pracowników, bez osobnego wyna grodzenia. Prawo do dodat kowego wynagrodzenia mo że powstać jedynie w przy padku konieczności wykonywania dodatkowych prac zleconych poza godzinami pracy. (Jabł-x) UWjj UótyHŚ KUPILIŚMY KOSZALIŃSKIE MEBLE... Jako mieszkańcy Gdańska, w którym to skądinąd szacownym grodzie — kupno najprymitywniejszej szafy jest nie lada próbie mem, a każdy potencjalny klient traktowany jest jak intruz, naruszający błogi spokój — zostaliśmy urzeczeni zarówno zaopatrzeniem jak i obsługą w Domu Meblowym przy ul. Połtawskiej 10 w Koszalinie. Wy bór poszukiwanych przez nas segmentów ty pu „Koszalin" bardzo duży i w dodatku moż na sobie dowolnie dobierać poszczególne elementy, nie będąc zmuszonym do kupna z góry ustalonego zestawu. Jeśli dodać, że kierowniczka sklepu służy radą i doświadczeniem, a personel sprawnie, grzecznie i z uśmiechem obsługuje klientów — to aż serce się raduje, że jednak mogą być takie sklepy, gdzie hasło „frontem do klienta" nie jest tylko czczym sloganem. „Niezwy- czajni" takiego luksusu, zgodnie z obyczaju, mi gdańskimi ustawiliśmy się pod sklepem na kilka godzin przed jego otwarciem. Wywołało to zdziwienie kierownictwa przedsiębiorstwa, którego przedstawiciele zapropono wali nam, żebyśmy czas, jaki pozostał do otwarcia sklepu, spędzili na kawie, a nie na moknięciu pod drzwiami. Nie dowierzaliśmy własnemu szczęściu, węsząc jakiś głęboki podstęp — no bo czy ktoś słyszał, ażeby dyrektorzy interesowali się jakimiś nieznanymi sobie ludźmi tylko dlatego, że ludzie ci mają ochotę być klientami ich przedsię biorstwa? A jednak! Za kilka dni upragnione meble przyjadą z Koszalina do Gdańska. 1 za to bardzo dziękujemy, ALEKSANDRA I JERZY BARANIAKOWIE z Gdańska PARTACKA ROBOTA Mieszkamy w Wiejskim Ośrodku Zdrowia w Ostrowicach (pow. Drawsko). Ośrodek zo stał wybudowany i oddany do użytku w czerwcu 1972 r. Od tej chwili użytkownicy mieszkań funkcyjnych mają same utrapienia: przy deszczach — przez wszystkie okna dosłownie leje się woda. Dochodzi do tego, że z jednego pokoju trzeba zebrać kilka wia der wody. Toteż wszystkie płytki p. c. w. po odklejały się, a tynki odpadają. Trzykrotnie interweniowaliśmy u wykonawcy — w Zakładzie Budownictwa i Produkcji Materiałów Budowlanych przy PZGS w Drawsku, lecz przedsiębiorstwo to lekceważy nasze skargi. Uważamy, że prace zostały wykonane bardzo niestarannie, po partacku. Z kierownikiem budowy nigdy nie mogliśmy dojść do porozumienia: Twierdził, że we wszystkich nowo budowanych domach woda przedostaje się przez okna do pomiesz- czeń. W marcu br. zwracaliśmy się pisemnie do inwestora — RDIM w Wałczu — i prośbą o zwołanie komisji celem, ustalenia usterek, powstałych w okresie gwarancyjnym. Komisja poleciła wykonawcy ostatecz nie usunąć usterki do 30 VI 1974 r. Do chwi li obecnej — za wyjątkiem niedbałego połatania tynków na elewacji zewnętrznej — nic więcej nie zrobiono. Budynek nowy r dnia na dzień niszczeje i niestety żadnyrą sposobem nie możemy wyegzekwować usunięcia usterek. Kopie pism wysyłanych do inwestora i wykonawcy są do wglądu w aktach Ośrodka Zdrowia w Ostrowicach. Uprzejmie prosimy o pomoc, liczymy na to, że Redakcja „Głosu Koszalińskiego" dopomoże nam w załatwieniu powyższej sprawy. MIESZKAŃCY OŚRODKA ZDROWIA Ostrowice, pow. Drawsko na przyczepach. Zgoda. Tylko po co trzymać bezużyteczne przyczepy? W wielu przedsiębiorstwach (np. w darłowskim PKS) przyczep brakuje. Plon szczecineckich kontroli jest wymowny. Na 60 skontrolowanych samochodów ciężarowych aż 18 jechało bez ładunków. Czy nie można było tych przebiegów unik nąć? Na pewno w wielw przypadkach tak. Przyczepy w pokrzywach Trzy ekipy inspektorów wraz z milicjantami kontrolowały w Słupsku samochody ciężarowe na drogach wylotowych do Gdańska, Poznania i Koszalina# Plon zaledwie kilkugodzinnej kontroli nie napawa optymizmem. Nagminnie powtarzającym się zjawiskiem jest nadal jazda bez przyczep. Ujawniono 10 takich przypadków. Dysponenci ciężarowego taboru samochodowego nie wykorzystali ogółem 43 ton ładowności. Jako jaskrawy przykład, może posłużyć eksploatacja samochodu star (nr rej. EO 65-41), należącego do słupskiej WSTW, który przejechał bez przyczepy około 4 tys. kilometrów. W trakcie kontroli zatrzymano 11 samochodów ciężarowych, których skrzynie ła- dunkowe nie były należycie wykorzystane Ogółem na platformach o ładowności 68 ton, transportowano... powietrze. W tym 7 pojazdów w kartach drogowych nie posiadało adnotacji słupskiej placówki PSK o braku dlań ładunku. 5 samochodów zawrócono do PSK, z których tylko jeden został załadowany towarem. Oprócz kontroli wykorzystania próżnych przebiegów ciężarówek sprawdzano też ich stan techniczny. Odkryto, że: „racjonalizator", kierujący ziłem (nr rej. EO 48-81) należącym do „Transbudu', tak skonstruował linkę napędzającą prędkościomierz i licznik kilometrów, że bez naruszania plomby można ją było łatwo zdemontować i podczas postoju samochodu zwiększyć stan „przebytych*' kilometrów. O tym, że tego rodzaju machlojki licznikowe są przestępstwem — kierowcy wiedzą. Jedna z ekip inspektorów odwiedziła bazę Spółdzielni Transportowo-Przeładun-kowej „Akord" w Słupsku. W taborze 12 samochodów nie nadawało się do eksploatacji. Wskaźnik gotowości taboru samochodowego do eksploatacji określono na 0,6, czyli grubo poniżej krajowej normy. Trudno mówić o gospodarności w „Akordzie", gdy pojazdy są częściowo zdewastowane, przyczepy obrosła wysoka trawa, a niemal na każ- dym kroku poniewierają się części samochodowe itp. Pora na wn*.£>skl ko«cowe. Kontrola potwierdziła, że w ostatnich miesiącach nastąpiła poprawa w wykorzystaniu ładowności pojazdów ciężarowych. Coraz mniej jest próżnych przebiegów, przypadków, gdy samochód wysłany po ładunek wiezie w jedną stronę powietrze* Chociaż przypadki takie nadal się zdarzają. Na kilkaset skontrolowanych w ub. piątek pojazdów — 68 jechało bez ładunku. Połowa kierowców miała jednak w karcie drogowej adnotację PSK o braku ładunku. Częste nadal są przypadki nieużywania przyczep do ciężkich pojazdów. Takich przypadków stwierdzono 47. Wydział Komunikacji dokonał wyliczenia, z którego wynika, że gdyby wszystkie pojazdy, które kontrolowano jechały w pełni załadowane, można by przewieźć o po nad 350 ton towarów więcej. A -przecież są to tylko dane fragmentaryczne, nie obejmują całego taboru samochodowego kursującego w danym dniu. Bez przesady można stwierdzić, że nie wykorzystane możliwości przewozowe posiadanym tran* sportem w naszym województwie sięgają dziennie tysięcy ton. W przeliczeniu na złotówki są to kwoty poważne. Można je zaoszczędzić na transporcie przy właściwym jego wykorzystaniu. Problem sprowadza się obecnie do zapewnienia ładunków- Placówki PSK nie dysponują nimi. Najlepszy dowód, że spo* śród ponad 30 kierowców, których zawrócono z trasy po ładunek — tylko jeden go otrzymał. Nie wiemy gdzie kr:'ją się przyczyny: w niedostatecznej operatywności spedytora w akwizycji ładunków, czy w nadmiernym rozproszeniu środków tran* sportowych, co nie sprzyja komasowaniu ładunków ekspediowanych w jednym kierunku. Sygnalizujemy więc tylko problem niedostatecznego wykorzystania transportu i związanych z tym nadmiernych kosztów przewozowych. Zwiad przeprowadzili: m. BtHEL, J. PELCZAR i t WOJTKIEWICZ Strona 8 OGŁOSZENIA G/os Koszaliński nr 260 PRZEDSIĘBIORSTWO POŁOWÓW I USŁUG RYBACKICH „BARKA" w KOŁOBRZEGU w porozumieniu I WOJEWÓDZKĄ KOMENDĄ OHP FEDERACJI ZSMP w KOSZALINIE otgłas&a zapisy do 3-letniego HUFCA PRACY w KOŁOBRZEGU W CZASIE pracy Hufęa można zdobyć zawody! ■ DOKER-SZTAUER ■ OPERATOR SPRZĘTU PORTOWEGO W MURARZ-TYNKARZ ■ BETOMIARZ-ZBROJARZ JUNACY jednocześnie zaliczają zasadniczą służbą wojskową * uzupełniają wykształcenie pódstawowe * kończą zasadniczą szkołę zawodową WARUNKI PRZYJĘCIA: — ukończone 16 lat, a nie przekroczony 24 rok iycia — ostatnie świadectwo szkolne (minimum 6 klas szkoły podstawowej) — pisemna zgoda rodziców lub opiekunów (o ile nie ukoń czył 18 lat) — dobry stan zdrowia. W CZASIE POBYTU w Hufcu junacy otrzymują* — bezpłatne zakwaterowanie — całodzienne wyżywienie przy częściowej odpłatności — umundurowanie — wynagrodzenie za pracę (młodociani — 600 zł plus premia, pełnoletni — stawkę godzinową 5,50 plus premia, możliwość pracy w akordzie) ZGŁOSZENIA PRZYJMUJĄ PPiUR „Barka" w Kołobrzegu, ul. P. Findera 1 oraz WK OHP Koszalin, ul. Grunwaldzka 201. Hufiec rozpoczyna działalność 1 X 1974 r. K-2893-0 WOJEWÓDZKI UNIWERSYTET ROBOTNICZY ZMS oraz ZARZĄD SPÓŁDZIELNI INWALIDÓW „INPROMET" Koszalin ar tg es ni zu |e ZAPISY INWALIDÓW W WIEKU 16—20 LAT z terenu woj. koszalińskiego ut celu przyuczenia do zawodu KOSZALIŃSKIE PRZEDSIĘBIORSTWO BUDOWNICTWA PRZEMYSŁOWEGO KOSZALIN, ul. Zwycięstwa 115, pokój 5 ogłasza zapisy uczniów do 12-mieslfcznego, młodzieżowego, dochodzącego Ochotniczego Hufca Pracy w Koszalinie, Karlinie, Słupsku, Wałczu I Ustce uf zawodach ■ MURARZ-TYNKARZ ■ BET0NIARZ-ZBR0JARZ ■ LASTRYKARZ-PŁYTKARZ ■ STOLARZ BUDOWLANY ■ CIEŚLA BUDOWLANY B BLACHARZ-DEKARZ ■ MALARZ (mogą być dziewczęta). WARUNKI PRZYJĘCIA: ukończone 16 łat, dobry stan zdrowia, ukończone minimum 5 klas szkoły podstawowej, pisemna zgoda rodziców lub opiekunów. W OKRESIE NAUKI junacy otrzymywać będą wynagrodzę-nie w wysokości 600 zł miesięcznie -f* 25 proc. premii za dobre wyniki w nauczaniu. Organizowany będzie również KURS MOTOROWY PO UKOŃCZENIU nauki I zdaniu egzaminu gwarantuje ««ę zatrudnienie w wyuczonym zawodzie. ZGŁOSZENIA należy kierować pod wskazanym wyżei adresem w Koszalinie. K-2661-0 MOŻLIWOŚĆ ukończenia szkoły podstawowej oraz zasad< niczej zawodowej. ZAPEWNIAMY zakwaterowanie, łącznie z wyżywieniem, po- a kryciem kosztów nauki. f UCZNIOWIE otrzymują wynagrodzenie zgodnie z obowiązującymi przepisami w tym zakresie. PO UKOŃCZENIU NAUKI zapewniamy pracę w Spółdzielni. ZAPISY PRZYJMUJE i informacji udziela Wojewódzki Uniwersytet Robotniczy ZMS w Koszalinie, ul. Bieruta 26, tel. A 249-33, do 20 IX 1974 r. I ILOŚĆ MIEJSC OGRANICZONA f K.OftO? ZARZĄD OKRĘGU FWP w KOSZALINIE, ul. Zwycięstwa 139 tel. 279-21, wew. 241 przyjmuje oferty na organizacje Kursów, szkolefl. narad obozów sportowych i młodzieżowych w swoich domach wypoczynkowych na terenie MIELNA, USTRONIA MORSKIEGO w okresie od 7 października do 30 kwietnia J ZABEZPIECZAMY usługi w zakresie zakwaterowania i żywienia. K-2389-0 DYREKCJA SŁUPSKICH FABRYK MEBLI W SŁUPSKU, ul. Krzywoustego 8 zatrudni natychmiast KIEROWNIKA SAMODZIELNEGO ODDZIAŁU WYKONAWSTWA INWESTYCJI. Wymagane wykształcenie wyższe i kilkuletni staż pracy. Warunki płacy i pracy do omówienia na miejscu w dziale kadr, od godz. 7 do 15. K-2926-0 ZAKŁADY SPRZĘTU INSTALACYJNEGO A-22 W SZCZE CINKU, ul. 28. LUTEGO NR 34 zatrudnią natychmiast: 1) SPECJALISTĘ z wyższym wykształceniem w zakresie ekonomiki lub organizacji pracy, na stanowisko KIEROWNIKA DZIAŁU ORGANIZACJI 2) EKONOMISTÓW z wyższym wykształceniem na stano wiska: a) ZASTĘPCY GŁ. KSIĘGOWEGO b) SPECJALISTY W DZIALE EKONOMICZNYM 3) IN2YNIEROW-MECHANIKOW na stanowiska: a) KIER. DZIAŁU TECHNOLOGICZNEGO b) KIER. DZIAŁU INWESTYCYJNEGO c) KIER. DZIAŁU GOSPODARKI NARZĘDZIOWEJ 4) INŻYNIERA ELEKTRYKA INSTALACJI SANITARNEJ I BUDOWNICTWA na stanowiska INSPEKTORÓW NADZORU nowo budującego się zakładu. Reflektujemy tylko na pracowników z 5-letnią praktyką Wynagrodzenie w systemie bezpodatkowym. Zgłoszenia pi semne należy kierować do Działu Spraw Pracowniczych Zakładu, tel. 3947 wewn, 34. Warunki mieszkaniowe do uz godnienia. K-2880-0 SPRZEDAŻ WARSZAWĘ 224 w dobrym stanie —■ sprzedam. Szczecinek, ul. Pułaskiego 4. Gp-5892 0 ZAPOROŻCA z PKO — sprzedam. Jan Brzuęhalski, Złotów, ul. Słowackiego nr 4/12. Gp-5895-0 SKODĘ de luxe, rok produkcji 1973 — sprzedam. Oferty: „Głos Słupski" pod nr 5943. G-5943 MOSKWICZA 408, stan dobry — sprzedam. Wiadomość: Człuchów, tel. 548, ©d szesnastej do dziewięt nastej. G-5926-0 SKODĘ S-100, 1973 rok, przebieg 18.500 km — sprzedam, Słupsk, tel. 31-67. G-5924 SYRENĘ 104 — sprzedam. Słupsk, ul. Mostnika 8/13, po szesnastej. G-5922 SYRENĘ 105 sprzedam. Odbiór z Motozbytu. Oferty: Gincel, Silno koło Chojnic._Gp-5918-Q SYRENĘ 104, stan bardzo dobry — sprzedam. Przebieg 15 tys. km. Ustka, ul. Wczasowa 5/115. G-5942 SYRENĘ 104 — sprzedam. Słupsk, Wrocławska 36, po szesnastej. G-5939 SYRENĘ 102, stan dobrv — sprzedam. Cena 21 tys. Sławno, ul. 1 Maja 8. G-5937 FIATA 1500 tanio sprzedam. Odbiór — Motozbyt. Wiadomość: Koszalin, tel. 15—17. 263-89, godz. G-5936 OŚRODEK SZKOLENIA ZAWODOWEGO WOJEWODZKIEGO ZAKŁADU DOSKONALENIA ZAWODOWEGO W KOSZALINIE oryanSzufe na terenie miasta I powiatu kursy z wolnego naboru i na zlecenia przedsiębiorstw państwowych i spółdzielczych KURSY KWALIFIKACYJNE przygotowujące do egzaminu na tytuł robotnika wykwalifikowanego i mistrza we wszystkich zawodach • wyuczające zawodu spawacza gazowego i elektryczne go • doskonalenia zawodowego we wszystkich zawodach i specjalnościach oraz bhp 1, II i III stopnia • przysposobienia zawodowego w zawodach budowlanych i metalowych palaczy kotłów centralnego ogrzewania kierow.ców wózków aku mulatorowyćh. • na uprawnienia dozoru tech nicznego w zakresie obsługi suwnic, żurawi, dźwigów, wciągarek itp. • kursy krawieckie dla dorosłych i młodzieży. Informacje i zapisy: OŚRODEK SZKOLENIA ZAWODOWEGO WZDZ Koszalin, ul. Armii Czerwonej 6, tel. 225-61 lub 234-28. K-2887-0 UWAGA! UWAGA! CHĘTNI ZAKUPU FOTELI w ZAKŁADY USŁUGOWO-WYTWÓRCZE PRZEMYSŁU TERENOWEGO PAWILON USŁUGOWY „KARINA" Stupsku, plac Dąbrowskiego 6 tel. 72-31 do 3 poleco W RAMACH USŁUG DLA LUDNOŚCI III 1) FOTELE wykonywane na zamówienie, w cenie ok. 1.100 zł (w zależności od tkaniny pokryciowej) POLECAMY duiv wybór tkanin pokryciowych. 2) CHEMICZNE CZYSZCZENIE ODZIEŻY 3) POKROWCE na siedzenia do samochodów ze skóry baraniej ZUWPT, ul. Kilińskiego 40, tel. 72-06 w. 4 POLECA GARAŻE METALOWE SKŁADANE cena 4—10 tys. zł, w zależności od wymiarów K-2841-0 PRZEDSIĘBIORSTWO TRANSPORTU SAMOCHODOWEGO ŁĄCZNOŚCI NR 11 w SZCZECINIE, ul Gdańska 15 a oglaszo I PRZETARG NIEOGRANICZONY na sprzedaż samochodów marki żuk ciężarowy- skrzyniowy typ A03 nr podwozia 046823, nr silnika 323583, cena wywoławcza 42.500 zł. marki warszawa pick-up furgon, typ 224 P, nr podwozia 133972, nr silnika 145303, cena wywoławcza 27.500 zł i samochód marki warszawa pick-up combi, typ 224, nr podwozia 168721 nr silnikał 138996, cena wywoławcza 27.500 zł. Przetarg odbędzie się na terenie bazy PTSŁ nr 11 w Szcze cinku, pl. Przyjaźni nr 1, w dniu 26 IX 1974 r. o godz. 10. Pojazdy można oglądać w przeddzień przetargu pod w/w adresem, w godz. 10—16. Wadium w wysokości 10 proc. ceny wywoławczej, należy wpłacić do kasy PTSŁ nr 11, najpóźniej w przeddzień przetargu. K-2935 BANK SPÓŁDZIELCZY w POTĘGOWE, pow. Słupsk oyłasza PRZETARG NIEOGRANICZONY na budowę budynku biurowego w Damnicy, pow. Słupsk. Budowa obejmuje roboty budowlane, wod-no-kanalizacyjne, elektryczne i centralnego ogrzewania. Przetarg odbędzie się 25 września 1974 r. o godz. 12, w lokalu Banku Spółdzielczego w Potęgowie, ul. Dworcowa 7. Oferty należy składać do 24 września 1974 r. Do przetargu zapraszamy przedsiębiorstwa państwowe, • spółdzielcze i prywatne. Zastrzega się prawo wyboru oferenta lub unieważnienia przetargu bez podania przyczyn. Dokumentacja do wglądu w biurze Banku Spółdzielczego. O ile przetarg: nie dojdzie do skutku w ustalonym terminie ustala się następny, na dzień 2 października 1974 r. K-2936 SAMOCHÓD warszawa 223, stan bardzo dobry — sprzedam. Koszalin, ul. Fałata 19/32, tel. 314-71. ■__G-5930 GOSPODARSTWO rolne 10 ha, w dobrym punkcie w Świeszynie pow. Koszalin, sprzedam. Andrzej Sypuła. G-5935 GARAŻ murowany z kanałem w centrum Wałcza — sprzedam. Wia domość: Koszalin, tel. 308-67, po siedemnastej. G-5857 GOSPODARSTWO 4,5 ha, budynek mieszkalny nowy, murowany, całość zelektryfikowana — sprzedam. Przystanek autobusowy na miejscu. Cena przystępna. Józef Stojek, wieś Piotrówka 28-136 Nowy Korczyn pow. Busko Zdrój._ G-5853 WILCZURY alzackie dwumiesięcz ne oraz sukę oółroczną — sprzedam, Gorzebądź k/Koszalina, Koł-»»*.__G-5931 TARLAKI karpia — sprzedam. Wiadomość: Koszalin, Moniuszki 21/4 do godz. t lub po dziewiętnastej,_ G-5925 PIANINO — sprzedam. Wiadomość: Koszalin, Powstańców Wlkp. 32/1. G-5932 MEBLE debowe wyrób gdański, kredens, pomocnik, zegar stojący, stół sprzedam. Wveledowski, Białogard, Wojska Polskiego 9. G-5849 MEBLE komplet — izafa, stół, 4 krzesła, kredens. wersalka (wvsoki połysk) — snrzedam. Koszalin ( ul. 4 Marca 6a/5, srodz. 17—18. G-5928 WÓZEK zamszowv nowoczesny, głęboki ze spacerówka — sprzedam. Wiadomość: Słupsk *»-na cha 7/218. fi-5938 WÓZEK głęboki ze spacerówką — sprzedam. Słupsk, Mickiewicza 7/5. G-5923 ZAMIANY MIESZKANIE spółdzielcze Słupsk, zamienię na Koszalin. Wiadomość: Słupsk, ul. Małachowskiego 33/11, Koszalin, ul. Kazimierza Wielkiego 4/3. G-5933 ZAMIENIĘ mieszkanie M-3, kwaterunkowe w Płocku, na podobne w Słupsku, może być stare budownictwo. Wiadomość: Słupsk. Jaracza 12/9. G-5920 ZAMIENIĘ dwa pokoje z kuchnią w nowym budownictwie w Opolu, na podobne lub mniejsze w Kołobrzegu. Oferty: Koszalin, Biuro Ogłoszeń. G-584G ZAMIENIĘ mieszkanie w Darłowie — dwa pokoje, kuchnia, łazienka, telefon, garaż c.o.. na podobne lub mniejsze w Koszalinie. Wiadomość: kiosk warzywniczy, przy ul. Przemysłowej, Koszalin. G-5929 POTRZEBNA dochodząca pomoc domowa do dwuletniego dziecka. Koszalin, ul. W. Wasilewskiej 18/11 lub tel. 305-29, po godz. 18. G-5927 ZAKŁAD krawiecki przyjmie ucznia, od lat siedemnastu. Koszalin, Wróblewskiego 26/7, Każmierczak. G-5912-0 TELEWIZORY naprawiam. Sułko wski, Koszalin, tel. 303-39. G-5842-0 KUKSY kroju i szycia, kucharsko-garmażeryjne, naprawy radio odbiorników, obsługi wózków a-kumulatorowych, spawania elektrycznego 1 gazowego w zakresie poradnictwa zawodowego organizuje „Oświata" Wojewódzki Zakład Szkolenia w Koszalinie, ul. Jana t Kolna 10, tel. 250-35. K-2840-0 CENTRALA Rybna w Słupsku unieważnia dwie zgubione pieczątki kauczukowe, w oprawach metalowych, o treści: l) HW3 kierowca-konwojent Centrali Rybnej Koszalin Zenon Rybicki i 2) HZZ kierowca-konwojent Centrali Rybnej Słupsk-5 Marian Dembow ski. K-2929 SŁUPSKIE Przedsiębiorstwo Instalacji Budownictwa unieważnia zgubioną piet:zątk^ o treści: Słupskie Przedsiębiorstwo Instalacji Budownictwa Baza Materiałowa, ul. Przemysłowa. K-2933 SPÓŁDZIELNIA Inwalidów Dozoru Mienia i Usług Różnych w Białogardzie, Zakład Fotograficzny w Szczecinku Foto-plastylra, ul. Żukowa 16 zatrudni trzech a-jentów portretowych na warunkach rozrachunku zryczałtowarp-K-293'-0 ZGUBY ZGUBIONO książeczkę inwalidzką na nazwisko Dionizy Zalewski __, T , . Słupsk. Łokietka 8, wydaną przez MAŁŻEŃSTWO poszukuje miesz« ZUS Słupsk. G-5878 k?ma w Koszalinie (może bvó _■ nie umeblowane) Koszalin. Wieniawskiego 6/15, KUPNO WUPIE bony PeKaO. Ustka, tel. 531, od siedemnastej do dziewiętnastej. G-5940 DOM jednorodzinny lub mieszkanie własnościowe w Słupsku — kupię. Oferty: teł. 34-26. G-5900 POMOC domowa potrzebna na dwie godziny dziennie, po południu w Koszalinie. Zgłoszenia: Koszalin, tel. 246-20, po godz. 15. G-5834 Łefc. dent. Grażynie Machnikowskie] serdeczne wyrazy współczucia . i powodu śmierci OJCA składają WSPÓŁPRACOWNICY WOJEWÓDZKIEJ PRZYCHODNI STOMATOLOGICZNEJ G-5859 POSZUKUJĘ nie umeblowanego pokoju z kuchnią lub bez w Słupsku. Oferty: „Głos Słupski" Pfvj_JH_5?41. ' G-5341 Wyrazy głębokiego współczucia Koledze Jerzemu Strzelcowi z powodu śmierci ŻONY składają DYREKCJA. SAMORZĄD ROBOTNICZY i WSPÓŁPRACOW *ICV KOSZALIŃSKICH ZAKŁADÓW KRUSZYW MINERALNYCH w KOSZALINIE. G/os Koszaliński nr 260 SŁUPSK Strona 9 Miliard na gospodarkę komunalną \\7 PROGRAMIE społeczno-gospodarczego rozwoju \\ Słupska, opracowanym w tym roku dosyć precyzyjnie określono zadania w poszczególnych dziedzinach. Jedną z najbardziej pilnych do załatwienia spraw jest kompleksowa przebudowa urządzeń komunalnych. Na ten cel wydatkuje się do roku 1990 około miliard złotych, Istniejąca sieć urządzeń komunalnych była obliczona na miasto liczące 40 tys. mieszkańców. Tymczasem Słupsk już przekroczył 89 t}rs- mieszkańców, w roku 1980 będzie liczyć 100 tys., a w 1990 — ponad 130 tysięcy. Istniejąca sieć urządzeń komunalnych nie uwzględni ła także przemysłu, którego przedtem nie było. A wię% rozwój demograficzny, przemysł, baza zaopatrzenia turystyczno-wcza-sowego powodują, że urządzenia komunalne muszą być w zasadzie wybudowane na nowo. Kompleksowe przezbrojenie sieci obejmuje: wodę, gaz, kanalizację sanitarną, kanalizację burzo wą oraz s eci: energetyczną i teletechniczną. Co już zrobiono? Nie licząc wymiany czę-tas< O N O W KAŻDYM Festiwalu Pia ** nistyki Polskiej, na scenie Bałtyckiego Teatru Dramatycznego oprócz pianistów -solistów prezentują się duety fortepianowe. Czasem — przy jednym fortepianie, pre zentując klasyczną grę „na cztery ręce", kiedy indziej znów — grając na dwóch for tepianach. W tym roku, podczas jednego wieczoru festiwalowego, melomani powitali po kolei występujących w recitalu dwufortepianowym Lucjana ści sieci urządzeń komunalnych, spowodowanych awariami czy budową nowych dzielnic, zlecono na podstawie uaktualnionych koncepcji opracowanie projektu całości urządzeń komunalnych do Biura Projektów Budownictwa Komunalnego w Gdańsku. Równocześnie prowadzi się prace w poszczególnych dzielnicach. W październiku zostanie zakończona budowa magistrali wodnej, W przyszłym roku będą kontynuowane prace przy budowie centralnej stacji pomp, których zakończenie przewiduje się na rok 1977, W ten sposób będzie1 można złagodzić deficyt wodny. Już wykonano dwie zlewnie kanalizacji bu rzowej-.Powstała też przepom pownia ścieków (w paździer- niku rozruch). Rozpoczęła się budowa centralnej oczyszcza] ni ścieków. I etap budowy przewidziano do roku 1977. zaś II — do 1981. Za niespełna dwa lata roz pocznie się budowa magistrali wodociągowej i zDior-ników wyrównawczych. Rów nocześnie prowadzone są badania zasobów wodnych w rejonie Głobina. Dotychczas wykonano w sumie 78 kilometrów uzbrojenia, w tym 18 km sieci wodociągowej, 17 km sieci sanitarnej, 25 km sieci deszczowej i 17 km ciepłowniczej. Bardzo ważne znaczenie dla ponad stutysięcznego miasta będzie miała gospodarka cieplna- Powstaną 4 kotłownie usytuowane w różnych częściach miasta, które powinny nie tylko zaspokoić zapotrzebowanie na ciepło w mieście, ale i w zakładach przemysłowych. (mef) Galona i Irenę Skabar, a potem mogli oceniać zalety mu tyki „na cztery ręce" — na jednym fortepianie — w wy konaniu Marty Gozdeckiej i Teresy Monasterskiej, Fragmenty z obydwu występów, w chronologicznej kolejności, prezentujemy na zdjęciach. (emte) ♦ ★ * Zdjęcia: Ireneusz Wojtkiewicz „Pucher Gardna" pojechał do Gdańska Niespodziewanie liczną i silną obsadę miał pierwszy turniej brydżowy o ,,Puchar Gardna". Startowali m. in. zawodnicy I li^i. I miejsce w turnieju indywidualnym przynadło K. Eusta-chiewiczowi z Gdańska, ale dwa kolejne miejsca zdobyli zawcd nicy ze Słupska: K. Zełga i T. Ssidoczyński. W turnieju par (51) wygrali gdańszczanie: Jaszewski — Maciejewski, orzed słupszczanami: JBektą — Stanisławskim i Bub- nowskim — Kruczkowskim. W klasyfikacji łącznej najlepszym okazał się J. Stanisławski ze Słupska. Już dzisiaj rozpoczynają się turnieje o ,,Puchar Jesieni" w klubie „Emka". W klubie ,Nowinka" zaś, w przyszły poniedziałek rozpoczyna ^'ę kurs dla początkujących, (mef) Kwatera dla studenta Nasza młoda uczelnia, któ ra najbliższy rok akademicki rozpocznie jako Wyższa Szkoła Pedagogiczna, przyjmuje w tym roku znacznie więcej studentów, niż poprzednio. Nie wszystkim można zapewnić miejsce w domach studenckich. Tak samo zresztą jest w innych miastach, posiadających wyższe uczelnie. Żadna uczelnia nie ma tylu miejsc w „akademikach", ile jest ko nieczne na zaspokojenie potrzeb mieszkaniowych studer ckiej braci. Uczelnia liczy na pomoc słupszczan, którzy w minionych latach przyjęli studentów do swych mieszkań. Zgłoszenia wolnych kwater będą przyjmowane przy ul. Arciszewskiego 22, tel. 72-91 (wewn. 54). (tm) NA WSPÓLNYM POSIEDZENIU KMiP PZPR, MRN i PRN Program rozwoju naszego regionu Jutro, 18 bm., w auli Ze społu Szkół Medycznych przy ul. Bałtyckiej 29a od będzie się plenarne posiedzenie Komitetu Miasta i Powiatu PZPR, wspólnie z sesjami MRN i PRN. Głównym przedmiotem ob rad będą zadania rozwoju społeczno-gospodarczego re gionu słupskiego na lata 1974—1990. Początek o godz. 10. ■'-/a:. i! 17 WRZEŚNIA WTOREK FRANCISZKA COGDZIE-KIEDY I Sekretariat redakcji i Dział Ogłoszeń czynne codziennie od g. 10 do 16, w soboty do 14. (.„TELEFONY 97 - MO 98 — Straż Pożarna 99 — Pogotowie Ratunkowe (nagle wezwania) 60-11 — zachorowania 81-10 — Informacja kolejowa Taxi 39-09 — ul, Murarska 38-24 — pl. Dworcowy 49-80 — taxi bagażowe 42-85 — pomoc drogowa Odznaczenia dla pracowników Famarolu" ES W Fabryce Maszyn Rolniczych „Agromet — Fama-roi" odbyła się uroczysta Konferencja Samorządu Robotniczego. Dyrektor Edward Szydlik przedstawił historię i osiągnięcia produkcyjne zakładu w 30-leciu. 11 pracownikom „Famarolu" wręczono „Medale 30-lecia PRL". 10 zaś otrzymało honorową odznakę „Za zasługi w rozwoju woj. koszalińskiego". dla uczestników Viii FPP SŁUPSK. Podaliśmy już lis tę młodych uczestników VIII Festiwalu Pianistyki Polskiej wyróżnionych przez zespół o-piniujący. A oto lista nagród przyzna nych przez zespół: Anna Dy-narowska — występ w Filharmonii Narodowej, Bogumi ła Gizbert-Studnicka — stypendium zagraniczne oraz u-dział w nagraniu wspólnej płyty, Andrzej Głosz — u-dział w nagraniu wspólnej płyty oraz występ w Szczeci nie, Piotr Kurkowiak występ w jednej z filharmonii w kraju, Monika Sikorska--Wojtacha — występ w telewizji, Alicja Stasier-ska — występ w telewizji, Adam Wodnickt — stypendium zagraniczne, udział w nagraniu płyty, występ w Filharmonii Narodowej, Wal demar Wojtal — nagranie ca łej własnej płyty, występ w Orkiestrze Polskiego Radia w Krakowie. (emte) St. Moniuszko - życie i twórczość Kierownictwo Klubu MPiK zaprasza melomanów, dźiś o godz. 18, na prelekcję o tym kompozytorze, którą wygłosi doc. Marian Fuks — inicjator odbudowy dworku rodzin nego Moniuszków w Ubielu. W Słupsku będzie 100-hektarowy zalew! W planach rozwojowych Słupska na lata 1975—90 przewiduje się budowę o-koło 100-hektarowego zalewu. Na ten temat rozma wiamy w Urzędzie Miejskim z kierownikiem Wydziału Gospodarki Komunalnej, Przestrzennej, Ochrony Środowiska i Komunikacji — Tadeuszem Kopę rem. Z informacji tej wy nika, że zlecono wstępnie opracowanie dokumentacji hydrogeologicznej „Hydro projektowi" w Gdańsku. W tym roku będzie też go towa ocena fizjograficzna. Jest to konieczne, ponieważ trzeba ustalić czy sto sunki wodne w rejonie Słu pu nie zostaną zachwiane. Urząd Miejski w Słupsku wystąpił też do resor tu leśnictwa o przekazanie terenów leśnych wokół przyszłego zalewu pod zarząd miasta. Według wstępnych projektów zalew ma być u-miejscowiony -w południo-wo-zachodniej części miasta, a jego granice to po la wsi Kobylnica, La sęk Południowy i nąsyp kolejo wy, Miejsce jest rzeczy wiś cie jakby stworzone do te go rodzaju terenów rekrea cyjnych. Definitywną odpowiedź geologów Urząd Miejski o-trzyma do końca października br. (mefj Dyżuruje apteka nr 51 przy ul. Zawadzkiego 3, tel. 41-80 % DYŻURY MUZEUM POMORZA ŚRODKOWEGO — Zamek Książąt Po morskich — czynne od g. 13—20. Wystawy stałe: l) Dzieje i kultu ra Pomorza Środkowego 2) Malarstwo Tytusa Czyżewskiego. BASZTA OBRONNA, ul. Fr. Nullo — Historia i współczesność Ziemi Słupskiej. KLUKI: Zagroda Słowińska — czynna od g. 10—16. Wystawa — Kultura materialna i sztuka Sło-wińców. KLUB MPiK — Zycie i twórczość St. Moniuszki (prywatne zbiory L. Opatowieckicgo). BRAMA NOWA — wystawa twórczości słupskich artystów pl3t:fvków. SMOŁDZINO — Muzeum Przyrodnicze SPN — czynne od g. 10—16. MILENIUM — Potop I cz. (pol. 1. 11) szerokoformatowy — g. 14, 17 i 20 POLONIA — Bezbronne nagiet ki (USA, 1. 16) — g. 16, 18.15 i 20.30. USTKA DELFIN - Y-17 (bułg. 1. 14) pan. — g. 18 i 20. GŁÓWCZYCE STOLICA — Gappa (jap. 1. U) pan. — g. 19 C=:kino DĘBNICA KASZUBSKA JUTRZENKA — Samuraj I kowboje (franc. 1., 16) — g. 18 DAMNICA LOTNIK — Świadek koronny (włoski, 1. 18) — g. 19, PROGRAM I Wiad.: 5.00, 6.00. 7.00, 8.00, 9.00, 10.00, 12.05, 15.00, 16 00. 19.00, 22.00, 23.00, 24.00, 1.00, 2.00, 2.55. 7.17 Takty i minuty 7.35 Dzień dobry, kierowco 7.40 Takty i minuty 8.05 U przyjaciół 8.10 Melodie naszych przyjaciół 8.35 Koszaliński koncert rozrywkowy 9.05 Non-stop Instrumentalny 9.30 Radio Praga prezentuje 9.45 Rytmy, barwy, nastroje 10.08 „Dzień Polski" w Sopocie 10.30 „Umarli rzucają cień" 10.40 Dedykacje muzyczne dzie ciom 11.00 Non-stop melodii pol skich 11.18 Nie tylko dla kierowców 11.30 Przeboje 74 12.25 Kompozytorski tryptyk 13.00 Słuchamy „Śląska" 13.15 Rolniczy kwadrans 13.30 Miniaturowy koncert symfoniczny 14.00 Rozgłośnia Koszalińska przedstawia folklor swego regionu: grają l śpiewają Kaszubi by-towscy 14.35 Żołnierski koncert życzeń 15.05 Listy z Polski 15.10 Światowe przeboje w wersji francuskiej 15.35 śpiewający kompozytorzy 18.10 Z polskiej fonoteki 16.30 Aktualności kulturalne 16.35 Melodie z Kraju Rad 17.00 Radio-kurier 17.20 Rytmostop 17.40 Piosenki z kra ju zorby 18.00 Muzyka i Aktualności 18.25 Nie tylko dla kie rowców 18.30 Non-stop przebojów 19.15 Jazz lat czterdziestych 20.00 Jazz lat pięćdziesiątych 20.20 Interserwis 20.47 Kronika sportowa i komunikat Totalizatora Sportowego 21.00 Radiowy poradnik językowy 21.15 wieczorny koncert życzeń mi łośników muzyki poważnej 22,15 Śpiewa R Fiack 22.30 Niemen w Sopocie 23.05 Korespondencja z zagranicy 23.10 Jam Session — aud. 0.05 Kalendarz Kultury Polskiej 0.10—2.55 Program noc ny z Katowic. RADIO PROGRAM Ii Wiad-: 3.30 4.30. 5.30, 6,30, 7.a 8.30, 11.30, 13 30, 21.30 i 23.30. 7.10 Soliści w repertuarze p( pularnym 7.35 Posłuchaj i prze myśl 7.45 Poranna pozytywka 8.35 Mój dom moje osiedle 9.00 Dla klasy IV lic. (j polski) 9.30 Tańce z Tabulatury Gdańskiej 9.40 Dla przedszkoli 10.00 Sabałowe bajania 10 30 Koncert z na grań Orkiestry PRiTV w Krakowie 11.00 Antykwariat z kurantem 11.20 Jazz na trąbkę 11.35 Aud dla rodziców 1145 Melodie ludowe z Pałuk 12.05 Śpiewa .Mazowsze" 12.20 Ze wsi i o wsi 12.35 E. Humper-dinck: suita z opery „Jaś i Małgosia" 13.00 Dla klas III i IV (wych. muzyczne) 13.20 Spie wa J. Rushing z tow. Ork. O. Nelsona 13.35 ..Prześladowca" — opow, M. Nowakowskiego 14.35 Tu Radio Moskwa 1435 Arie o-ratoryjne i operowe śpiewa U. Trawińska-Moroz 15.00 Zawsze o 15. 15.40 Zagadki muzyczne 16.00 Urządzani* Ziemi 1615 Barok dla wszystkich 18.20 Radiowy terminarz muzyczny (E Inghel brecht) 18.30 Echa dnia 18.40 Drogi poznania 19.00 S. Rachma ninow: „Urwisko" — fantazja op. 7 19.15 Język angielski (63) 19.30 Zbliżenia 20.20 Portret mia sta Zakopane — reportaż 21.00 Kwadrans muzyczny K. Stro-mengera 21 15 O nich warto po słuchać 21.50 Wiadomości spor towe 21 55 Radio — szkole 22.10 I. Strawiński: mouvements na fortepian i ork. 20 20 Radiowy Tygodnik Kulturalny 23.00 Reportaż z Festiwalu Muzyki Orga nowej w Oliwie (III) 23.35 Co słychać w świecie 53 40 tJtwory Debussy'ego ł Ravela 24.00 Zakończenie programu. na falach średnich 188,2 I 202,2 m oraz UKF 69,92 MHz. 5.45 Koszaliński kwadrans rolniczy — aud. W Króla. J. Ze-sławskiego 6.40 Studio Bał?vk 16.15 Trybuna wybrzeża — dyskusję prowadzi J Sternowsłct 16.45 Muzyczny relaks 17.00 PAW 17.17 Retransmisja programu wybrzeża 18.25 Rybacka prognoza pogody. iKOSZAUN W PROGRAMIE OGOLNOPOLSK1M 13.15 Pr. I. Z cyklu „Rolniczy kwadrans" — koszalińskie inicjatywy - aud. W, Króla 14.00 Pr. II — Grają i śpiewają Kaszubi bytowscy — „Z mikrofonem w Jasieniu" — aud. B. Go łembiewskiej. PROGRAM I 10.35 „Siedem romansów doni Juanity" — ode. IV filmu seryj nego prod. NRD (od i. 16) 16.25 Program dnia 16.30 Dziennik (kolor) 16.40 Dla dzieci: Kino „Skrzat" 17.05 Studio TV Młodych 17.30 Kronika Pomorza Zachód niego 17.50 Eureka 18.20 „Siedem romansów doni Juanity" — powtórzenie filmu 19.15 Przypominamy, radzimy 19.20 Dobranoc: Reksio (kolor) 19.30 Dziennik (kolor) 20.20 Teatr TV: R. Frelek i Wł. Kowalski — „Sprawa polska 1944" — powtórz, cz. II. Obsada: M. Dmochowski, M. Pawlikowski, H. Borowski, E. Karewicz, Z. Kęstowicz, W. Ma ćhowski i inni 21.55 Wiad. sportowe i kronika Międzynarodowego Wyścigu Kolarskiego Dookoła Polski 22.10 Świat i Polska 22.55 Dziennik (kolor) 23.10 Program na środę PROGRAMY OŚWIATOWE TVTR: 6.30 - Historia - 1. 2-7.00 — Matematyka — 1. 56 13.45 ^TELEWIZJA — Chemia — 1. 16 14.30 - Botanika - 1. 16 Dla szkół: 9-00 — J. polski dla kl. V 10.00 -dla kl. II lic. 12.55 - Progr. dla szkół średnich. PROGRAM n 16.45 Program dnia 16.50 Tylko dla zastępowych 17.15 Polski film dokum. Filmy festiwalu krakowskiego 18.35 Teatr TV: „Pan Tadeusz" A. Mickiewicza — księga VII „Rada" 19.20 Dobranoc 19.30 Dziennik (kolór) 20.20 Alfabet rozrywki — „We Stern" 20.50 „Budarze i architekci" — reportaż 21.10 24 godziny 21.20 Z cyklu: „MłodoSC, tś-lentv. pasje" 21.50 „Na przełaj" — film fab. TVP. PZG L-2 Strona 10 SPORT I ROZMAITOŚCI Głos Koszaliński nr 26Ó Potrójny sukces Koszalina w finałach „Złotego kasku" Brąz dla Brawaty JAROSŁAW BRAWATA (waga średnia) wywalczył na młodzieżowych mistrzostwach świata w dżudo brą zowy medal. Polak w ostatniej walce pokonał Francuza Stemmera. Zwycięzcą w tej kategorii został Japończyk Hichijo. Srebrny medal zdobył reprezentant Korei Płd. Chung Young, a brązowy — wspólnie z Brawatą — Argentyńczyk Stratico. W niedzielę zakończyły się w Mielnie finały ogólnopolskiej imprezy turystyczno sportowej o „Złoty kask" (organizowany już po raz 12) oraz „Złotego roweru". Na starcie 3-dniowych żawodów stanęło około 300 zawodniczek i zawodników. Na program imprezy złożyły się wycieczki tu-rystyczno-krajoznawcze połączone z zawodami sportowymi, konkursy, próby sprawnościowe motocykli i rowerów, wieloboje sprawnościowe itp. Duży sukces odniosły reprezentantki województwa koszalińskiego: Elżbieta Łoboda i Brygida Gostomczyk zajmując dwa pierw sze miejsca w finale „Złotego kasku". Wyprzedziły one M. Wróblewską (Zielona Góra) i K. Malinowską (Bydgoszcz). Również w finale „Złotego kasku" mężczyzn triumfował reprezentant naszego o-kręgu — Konrad Szuwała przed K. Skowrońskim i H. Góreckim (obaj Gdańsk) oraz K. Kleparskim (Koszalin). W klasyfikacji drużynowej triumfowała reprezentacja Koszalina — 430 pkt. przed Gdańskiem — 392 pkt i Zieloną Górą — 338 pkt. • * * Finały o „Złoty rower" zostały rozegrane po raz pierwszy. Uczestniczyło w nich ponad 100 zawodniczek i zawodników (zwycięzcy eliminacji wojewódzkich). Pierwsze miejsce w konkurencji kobiet zdobyła Cecylia Jędrzej (Poznań) — 141 pkt przed M Sadowską (Gdańsk) — 136,5 pkt. Koszalinianki: T. Filarowska i A. Kasprzyk zajęły siódme i ósme miejsce. Wśród mężczyzn zwyciężył Jerzy Andersz (Poznań) —157,5 pkt, wyprzedzając R. Szubę (Zielona Góra) — 153,5 pkt i J. Nowakowskiego (Gdańsk) — 146 pkt. Najlepszy z koszalinian Z. Machacz uplasował się na piątym miejscu. W ogólnej klasyfikacji zwyciężył Gdańsk — 551,5 pkt przed Poznaniem — 551 pkt, Koszalinem — 494 pkt, Zieloną Górą — 472,5 pkt, Lublinem — 463,5 pkt. Zakończenie imprezy miało uroczystą o-prawę. (sf) mmmm Zwycięstwo naszych gwardzistów w Braśov Z Rumunii powrócił zespół dżudoków koszalińskiej Gwardii, który występował w miejscowości Braśov, gdzie zmierzył się z drużynowym wicemistrzem Rumunii — Di-namo. Występ naszej drużyny zakończył się jej pełnym sukcesem. Koszalinianie pokonali Rumunów 8:2. Zwycięstwa odnieśli: Marek Kwaśnicki, Zbigniew Tałaj i Ryszard Sza-firowicz. Nie rozstrzygnęli pojedynków (zdobywając po jednym punkcie): Andrzej Pawlak i Marian Tałaj. Walki przegrali: J. Szkibiel i J. Gałecki, (sf) NIESPODZIANKA NA MATACH W Słupsku odbył się turniej klasyfikacyjny w dżudo w kategorii młodzieżowej (do lat 20), z udziałem zespołów koszalińskiej Gwardii i miejscowego Gryfa. Na starcie stanęło 34 zawodników. Pierwsze miejsce w klasyfikacji ogólnej wywalczyli niespodziewanie reprezentanci Gryfa, uzyskując 47 pkt. Koszalinianie zgromadzili na swym koncie 45 pkt. Oto wyniki walk turniejowych: w. piórkowa: 1) Kurowski (Gwardia), 2) Weland (Gryfj, 3) Szymczak (Gwardia); w. lekka: 1) Zbigniew Tałaj (Gwardia), 2) Fursewicz, 3) Świątek (obaj Gryf); w. średnia: 1) Domasze-wicz (Gryf), 2) Szuflita (Gwardia), 3) Korostyński (Gryf); w. półciężka: 1) Turosz (Gryf), 2) Strojny (Gwardia), 3) Ryśnik (Gryf), (sf) Na koszalińskim ringu GWARDIA - ZAWISZA 6:16 W hali sportowej Gwardii odbyło się spotkanie o mistrzostwo klasy międzywo jewódzkiej w boksie, między zespołami bydgoskiego Zawi szy i miejscowej Gwardii (seniorzy). W drużynie gości wystąpiło 6 kadrowiczów. Było to spotkanie rewanżo we. W pierwszym meczu ro zegranym w Bydgoszczy, ko szalinianie ulegli Zawiszy 7:13. Niedzielny pojedynek przyniósł również zwycięstwo pięściarzom Zawiszy. Tym razem 16:6. Gospodarze w dwóch wagach oddali punkty walkowerem. W papierowej, z po wodu niewystawienia zawód nika, a w ciężkiej — na sku tek awarii ringu. W myśl regulaminu, powinien on być doprowadzony w ciągu jednej minuty do stanu u-żywalności, czego nie udało się dokonać organizatorom spotkania. Oto wynikł walk (na pierwszym miejscu pięściarze Gwardii): w. papierowa: pięściarz Zawiszy zdooył punkiy walkowerem z powodu braku przeciwnika; w. musza: Szmajchel pokonał na punkty Cichockiego; w. kogucia: Parecki przegrał na punkty z Radke; w. piórkowa: Pazio stosunkiem głosów 1:2 uległ Kozłowskiemu ; w. lekka: Drąg został wypunk towany przez Keistera; w. lekkopółśrednia: Byczyński wypunktował Strzałkowskiego; w. pólśrednia: Przygoda, po najbrzydszej walce dnia, stosun kiem głosów dwa do remisu przegrał z Wątrowskim; w. lekkośrednia: Błażewicz na skutek kontuzji nosa przegrał z Gołębiowskim w pierwszym star ciu; w. średnia: Marcinowicz — po najładniejszej walce — pokonał Witkowskiego; w. półciężka: Stepek uległ na punkty Gawriołkowi; w. ciężka: Jaroszewski, na skutek awarii ringu, został uzna ny za pokonanego przez Hyźe-go. (sf) TURNIEJ ZAPAŚNICZY W SŁUPSKU Z okazji Dni Słupska odbył się wojewódzki turniej zapaśniczy w stylu klasycznym, w którym uczestniczyły zespoły miejscowego Piasta i Budowlanych Koszalin. W poszczególnych kategoriach pierwsze miejsca wywalczyli: w. 52 kg — Olejnik (Budowlani), 57 kg — Hec (Piast), 62 kg — Okrój (Piast), 68 kg — Przybylak (Piast), 74 kg — Mackiewicz (Budowlani), 82 kg — Zawadzki (Piast), (sf) mm * 6SMY etap Tour de Po-logne na trasie Oświęcim — Nowy Sącz (170 km) nie przyniósł zmian w układzie czołów ki. Lider Belg Peeters przyjechał na stadion w kilkunastoosobowej grupie, która stoczyła walkę o zwycięstwo etapowe. Był to piękny pojedynek sprin terski Stanisława Szozdy z Ryszardem Szurkowskim. Zwyciężył St. Szozda — 4:16.10. Mistrz świat* Janusz Kowalski zajął 10 miejsce w czasie 4:16.44. Po ośmiu, etapach prowadzą Belgowie: Peeters — 28:48.35 i Del-croix — 28:31.13, wyprzedzając Krzeszowca — 28:55.05. Miejsca kadrowiczów: 5. Kowalski — 28:56.05, 15. Nowicki 29:03.52, 16. Mytnik — 29:04.02, 19. Szozda — 29:25.06, 20. Szurkowski. * W SZCZECINIE zakończył się piąty międzynarodowy turniej bokserski o nagrodę „Gryfa Pomorskiego". Startowało 67 zawodników reprezentujących CSRS, NRD, Szwecje, Węgry, ZSRR i Polskę. Najlepszym zarodnikiem turnieju był Roman Gotfryd, który otrzymał puchar „Kuriera Szczecińskiego", mm NOWINKI X MUZY Perła Cnstcl — jedna z najpopularniejszych hiszpańskich aktorek filmowych ma już za sobq 60 ról. Wkrótce zagra w kolejnym filmie, w którym jednq z jej partnerek bę dzie znana aktor ka amerykańska Jane fjjnda CAP - Cifra W radzieckiej wytwórni MOSFILM ekranizowany jest obecnie „Dyl Sowizdrzał", Charles a de Coster. Przygody Sowizdrzała, epopeę o walkach ludu flamandzkiego o wol ność w XVI w. reżyserował A. Ałow i W. Naumow. W roli głównej występuje Lombit Ulfsak, aktor z tallińskiego Teatru Widza. Zdjęcia do tego filmu będą kręcone także i w Polsce. CAF — TASS W amerykańskim filmie „Port lotniczy 1975" spotkały się dwie znane postacie z ekranu — Gloria Swanson, gwiazda lat dwudziestych i Linda Dlair z głośnego filmu pt. „Egzorcysta". CAF - UPl mmmmmm. — Przychodził kto do niego7 — Bo ja wiem... — Proszę sobie dobrze przypomnieć, Konsierżka zastanawiała się chwilę. — Aha, przychodziła. Ale tylko po południu. Nigdy w nocy. — Jak wyglądała? — Nie bardzo młoda... Chyba w moim wie ku. Ale to, hoho! prawdziwa... dama! Słowa te wypowiedziała konsierika z nieukrywanym szacunkiem. —■ Często tu przychodziła? — Może nawet i co dzień. Nie zawsze ją widziałam. Jak człowiek ma tyle roboty, co ja... — Niech pani postara się przypomnieć sobie, o której godzinie. — Tak o trzeciej, czwartej. — A o której wychodziła? — Czasem o piątej, a czasem i o szóstej, siódmej. — Mogłaby pani powiedzieć mi coś bliższego o tej damie? — Proszę pana, to nie jakaś tam lafiryn-da, ale taka prawdziwa dama... Dawniej takie jak ona tylko powozami jeździły. — Jak była ubrana? — W zimie chodziła w futrze, dobrze pamiętam, miała chyba ze trzy futra, każde inne. Nurki, popielice karakuły... — A latem? —■Latem przeważnie chodziła w kostiumie, takim z dobrej firmy, już ja się znam na tym, zaraz poznam, czy to na miarę szyty, czy z gotowej konfekcji. MAIGRET PRZEŁOZYŁA: Maria Hlsłowska (61) — Dobrze, nie mówmy teraz o krawcach. Ładna, brzydka? Konsierżka zawahała się. — Nie widziałam jej nigdy z bliska. Tyle co przeszła obok. — Młoda, stara? — Ani stara,ani młoda. Figura szykowna, ale twarz... Nie miałam kiedy jej się dobrze przyjrzeć... Chyba jednak zniszczona— — Nic pani nie uderzyło w jej twarzy? Niech pani dobrze pomyśli, — Cy ja wiem?... Grymas miała taki w ustach, jakby była z czegoś tam niezadowolona... — Zwracała się do pani, rozmawiała z panią? — Nie, nigdy. Szła prosto do niego, drogę znała. O co miała mnie pytać? — Nie zauważyła pani, czy przychodziła pieszo czy też przyjeżdżała samochodem? — Samochodem na pewno nie przyjeżdżała. Razu pewnego, jak stałam akurat przed bramą, widziałam jak wysiadła z taksówki. —Przed samym domem stanęła taksówka? — Nie, nie, za rogiem ulicy Tak: jakby nie podała taksówkarzowi dokładnego adresu. Pewno nie chciała, żeby ktoś ją tu widział. Maigret wyjął z kieszeni fotografię Natalii, tę z Cannes, i pokazał konsierżce. — Czy to ta sama pani? — Zaraz zobaczę. Tylko okulary włożę. Rudy kot Otarł się o nogi Maigreta. Konsierżka. przez dłuższą chwilę szukała swoich okularów. — Poznaje pani? Proszę się dobrze przyjrzeć. — Może I ta... czy ja wiem? Tu jest o wiele młodsza... I uśmiecha się. Usta ma jakby inne, nie takie skrzywione. — Więc ta czy nie ta? — Naprawdę nie wiem, panie komisarzu... Maigret pokazał jej drugie zdjęcie, to mniejszego formatu, paszportowe. — A ta? ■ — To ta sama pani... co na tamtej fotografii. Ale za młodszych lat. — Proszę pomyśleć chwilę: czy to na pewno ta sama pani, co tu przychodziła prawie co dzień po południu do lokatora z piątego piętra? Konsierżka zastanawiała się dłuższy czas, zanim odpowiedziała: — Chyba ta sama... Ta sajma, co na fotografii. Z latami człowiek się zmienia... ale poznać jednak można... — Dobrze, dziękuję. A ten lokator z piątego, czy gdzieś pracował? — Stale to chyba nie, bo nie wychodził nigdy wcześnie rano. A wieczorami, późno wracał? (cdn) ,,Glo» KosiollAskl* • argor tth PZPR. Radogult Kolegium • eL Zwycięstwo (budynek *V«ZZ) 75-604 Kosrołin. telefony i centralo • 279—2) (Igczy te wszystkim* działami) tfed noc*. > sekretariat • 226-43, »-cj red. iioct • 242-01 233-09. tefe red. • 251 -Ot. «-ec •eki. red. • 251-87. Osrały i Par. ty ino—Społeczny • 251-14,, ekonomiczny • 243—53. Solny M 245-49, Mieiskl, • 225 W Koponet-«k) • 251 -57, Iswftow) . 251 -40 t 245—51 (wieczorem) Cqc*» noicl • Czytelnikami - ŁS9-05 Redakcjo locno (ul Alfredo Lompa, go 20) • *45-23, depeszowy . 244-75. „Głos Słupski" • ploe Zwyei**-two 2. i pigtra. 75—201 Stupsk. «eL 51 -95. Siure Ogłoszeń KoszoliiW sklege Wydawnictwo Prasowego • uL Pawio rlndsrg 27a, 75-731 Koszalin. tel 222-91 Wpłaty no pro-na morale (mJesIgctna • tt.Sfi d, Kwartalne ■ 91 cl, półroczna • 182 cl. roczne • 554 delegatury Prz«dslebio>» stwe Upowszechnianie Prasy > qj U. Wszelkicti .nformoefi o worun* kach ptenumciaiy udzielajo wszyst-Kie Plocówk „Rueh" . poczty Wydawco » Koszalińskie Wydawnictwo Prasowe RSW „Pioso-Ksigiko-Ruch", ul. <*uwłe Plndero ht, 75—721 Koszalin, centralo tętełg nlczno • 240—27 Tłoczona i * rasowe Zakłady graficzne, Koszalin ul. Alfreda Lampego 18. Nt indak- im—umilili F