RGAN KOMITETU WOJEWÓDZKIEGO PZPR W KOSZALINIE ROK XXIII Nr 256 (7118) PIĄTEK, 13 WRZEŚNIA 1974 r. AB. CENA 1 zł Uroczystości w ambasadzie ZSRR WARSZAWA (PAP) W ambasadzie Związku Radzieckiego w Warszawie odbyła się uroczystość wręczenia grupie polskich budowniczych medali orderów przyznanych im przez Prezydium Rady Na.iwyż$re ZSRR za aktywny udzia) w budowie niektórych obiektów przemysłowych. Wysokie odznaczenia wręczył ambasador ZSRR w Polsce Stanisław Piłotowicz. Anton! Kielczewski KAŻDY PTAK DO GNIAZDA WRACA Kiedyś, przed wojną, uzbierał oiciec trochę pieniędzy i nawozy kupił te sztuczne Teraz będziemy mieć plony — powie dział i wysiał nawozy w kwit-nace żyto. Wszystko ooszło na marne. Ale kto miał go wted pouczyć? A teraz, panie, inne czasy. Tylko iak przychód wrzesień, przypomina mi sie tamten z trzydziestego dziewiątego. Oksywia broniłem. I nie obroniłem. To była straszna wojna. Krystyna Jagiełło POLSKI DOM ANNO 1974 Najbardziej bezbarwne są, jak mi się zdaje, mieszkania ludzi, którzy świeżo orzeprowadzili s*' ze wsi do miasta: kupują oni ernhadowskie komplety na wysoki połysk. Przeważa tu na ogół pog-lad. że meble powinny być ciemne, pokój zabucfowany w kwadracie, pośrodku stół Często kóło balkonu stoi wysoka palma albo fikus. * Kolejna recenzja Zbiq niewa Pawlickiego z VIII Festiwalu Pianistyki Polskiej w Słupsku. * Moda * Myślistwo * Sza chy * Esperanto WARSZAWA (PAP). .Tak przewiduje IMifiW, dzisiaj będzie •zachmurzenie małe i umiarkowane. Temperatura maksymalna od 20 w-; stwa morskiego. Decyzje te — to fragment wielkiego pro gramu obejmującego praktycznie w Polsce ludzi wszystkich zawodów — wysuniętego na XII Plenum KC PZPR i zatwierdzonego przez Sejm w styczniu br. Warto również przypom- Ijg nieć iż nakłady przeinaczone i przez jeden tylko przemysł £ Kilka dni temu w budującej sfe kopalni „Pniówek" ROW dokonano trudnej operacji — przesunięto na odległość 75 meti ów wieżę ąiówną szybu „Ludwik". Ta skomplikowana operacji /7 T r pozwoli na przyspieszenie rozruchu kopalni. (aOKOnczenie.na Str. ó) Na Zdjęciu — zespół specjalistów, którzy dokonali przesunięcia. CAF — Jakubowsl^ Oni Przyjaźni Młodzieży Polskiej i Radzieckiej Serdeczne więzy POSIEDZENIE RADY PAŃSTWA KOSZALIN. Wczoraj, w ostatnim dniu pobytu delegacji młodzieży radzieckiej z Połtawy. odbyło się spotkanie z sekretariatem Komi tetu Wojewódzkiego PZPR. Nasi goście żywo interesowali się problemami pracy ideologicznej partii wśród młodzieży, a również perspektywami rozwoju naszego regionu. Po południu kierownictwo delegacji radzieckiej przedys kutowało z RW Federacji SZMP propozycje współpra- cy ! wymiany między obu organizacjami. A potem odbył się w Liceum Medycznym w Koszalinie Wieczór Przyjaźni. Uczestniczyli w nim przedstawiciele naszych organizacji młodzieżowych, którzy wspólnie z komsomol cami z Połtawy odjechali wczoraj do Białegostoku na rozpoczynający się tam Festi wal Przyjaźni Młodzieży Polskiej i Radzieckiej. (dokończenie na str. 3) WARSZAWA (PAP). Wczo raj 12 bm., odbyło się w Belwederze posiedzenie Rady Państwa, na którym roz patrzono i przyjęto do wiadomości informację Ministerstwa Spraw Zagranicz nyeh w przedmiocie konwencji i zaleceń Międzynarodowej Organizacji Pracy. Rada Państwa zapoznała się z całokształtem spraw dotyczących działal- ności Międzynarodowej Organizacji Pracy a w szczególności uchwalonymi przez nią konwencjami 1 zaleceniami. Dokonała też przeglą du realizacji niektórych ratyfikowanych konwencji oraz wynikających stąd wniosków. Rada Państwa ratyfikowała następujące umowy międzynarodowe: (dokończenie na str. 3) 21-22 września ŚWIĘTO •t M iii II Międzynarodowe zawody jeździeckie na Córze Chełmskiej ■ Parada jeźdźców i koni KOSZALIN. W niedzielę koszalinianie oglądać będą, w ramach imprez organizowanych z okazji święta „Głosu Koszalińskiego", niezwykle barwne i ciekawe widowisko W dniu tym na Górze Chełmskiej, o godzinie 15 odbędą ąję międzynarodowe zawody jeździeckie, których organizatorem jest Sekcja Jeździecka Wojewódzkiej Federacji Sportu. Jak informuje nas przewodniczący tej sekcji, dr inż Waldemar Arendt w zawodach — obok zawodników polskich — wezmą także udział jeźdźcy z klu bu sportowego „Traktor" w Noubrandenburgu Odbędą się trzy konkursy: o puchar T sekretarza Komitetu Wojewódzkiego PZPR, redaktora naczelnego „Głosu Koszalińskiego" oraz kon- kurs „nadziei" o puchar dyrektora Koszalińskiego Przed siębiorstwa Hodowli Zwierząt Zarodowych w Koszalinie. Zanim rozpoczną się zawody jeździeckie na Górze Chełmskiej, odbędzie się wielka parada jeźdźców i koni Początek parady o go dżinie 13 30; kawalkada koni i jeźdźców w strojach sportowych przejedzie ulicami Morską, Jana z Kolna. Zwycięstwa, Armii Czer wonej. Będzie to barwne widowisko, można śmiało powiedzieć, że K^zalin takiej imprezy jeszcze nie widział Wystarczy spojrzeć na zamieszczone obok zdjęcie konia i jeźdźców, którzy wezmą udział w niedzielnej imprezie, (wn) Fot. J. Piątkowski Strona 2 z ZAGRANICY "G/os Koszaliński nr 256 W TELEGRAFICZNYM SKRÓCIE*® Oć&wcttcoy^ * STANY ZJEDNOCZONE uznały Republikę Gwinei-Bissau i zaproponowały nawiązanie stosunków dyplomatycznych między obu krajami. lic PRZEDWCZORAJ przybył do Ankary na konsultacje z rządem tureckim wiceminister spraw zagranicznych ZSRR Leonid Iljiczew. * SEKRETARZ generalny KC KPCz Gustaw Hiisak przyjął w Pradze przewodniczącego delegacji TRR RWP Nguyena Huu Tho. * OPUBLIKOWANY w Pradze komunikat o oficjalnej i przyjacielskiej wizycie ministra spraw zagranicznych WRL Frigyesa Pui w Czechosłowacji głosi, że braterskie stosunki między CSRS i WRL, oparte na zasadach marksizmu-leninizmu i socjalistycznego internacjonalizmu, rozwijają się pomyślnie we wszystkie— dziedzi^-ch. * PREZYDENT EGIPTU, Anwar Sadat kontynuuje podróż inspekcyjną po odbudowywanych ze zniszczeń wojennych miastach strefy Kanału Sueskiego. W środę odwiedził on stocznie i bazę marynarki wojennej w Port Saidzie. * MINISTER spraw zagranicznych RFN, Hans Dietrich Genscher przyjął wczoraj w Bonn sekretarza generalnego Ligi Arab skiej, Mahmuda Riada. Tematem ich rozmowy były stosunki między RFN a krajami arabskimi oraz dialog między tymi kra jami a EWG. * WCZORAJ zakończyły się rozmowy przebywającej w RFN x wizytą oficjalną premiera Sri Lauki Sirimavo Bandaranaike z kanclerzem Helmutem Schmidtem, ministrem spraw zagranicznych Hansem Dietrichem Genscherem i innymi członkami gabinetu zachodnioniemiSfckiego. W toku rozmów omówiono problemy współpracy politycznej, gospodarczej \ handlowej między obu krajami oraz problemy międzynarodowe. * PRZEDWCZORAJ w Związku Radzieckim wystrzelono kolejnego satelitę Ziemi z serii „Kosmos" nosi on numer 676. Komunikat agencji TASS stwierdza, że satelita wszedł na orbitę okołoziemską a zainstalowana na nim aparatura naukowa pTa-cuje normalnie. * PREZYDENT Indonezji, Suharto opowiedział się za rozwo-jettr - handlowo-gospodarczych stosunków Indonezji z krajami socjalistycznymi. Suharto podkreślił, że jego kraj pragnie utrzymywać stosunki przyjaźni ze wszystkmi państwami, niezależnie od ich ustroju społeczno-politycznego. * WCZORAJ rano między Patet Lao a stroną vientiane zo stało podpisane porozumienie w sprawie pierwszej wymiany jeńców, która ma nastąpić 1S września. $ POLICJA hiszpańska aresztowała w Bilbao 5 osób pod zarzutem przynależności do separatystycznej organizacji baskijskiej ETA. * NA WNIOSEK Biura Politycznego KC SED i Prezydium Rady Mnistrów, Rada Państwa NRD nadała członkowi Biura Politycznego KC SED — Friedrichowi Ebertowi, w 80 rocznicę Jego urodzin Złotą Gwiazdę Przyjaźni Narodów. Haile Selassie zdetronizowany PARYŻ (PAP) Wczoraj K oordynacyjny Komitet Sil Zbrojnych Etiopii zdetronizował cesarza Haile Selassie. _ * KOWIEŃSKIE PAMIĄTKI PO ADAMIE MICKIEWICZU MOSKWA (PAP). W Kownie na Litwie odrestaurowano budynek z XVII wieku, w którym obecnie znajduje się szkoła średnia im. Adama Mickiewicza. W budynku tym poeta mieszkał w latach 1818—23, gdy pracował jako nauczyciel literatury i łaciny. Zrekonstruowano kutą w żelazie bramę, rzeźbione okiennice i dębowe drzwi bu dynku. Zachowana została architektura i wnętrze pokoju, w którym mieszkał Mickiewicz. Zorganizowano tu wystawę związaną z kowieńskim okresem ^ycia i twórczości poety. Mieszkańcy i Rada Miej-gka K.©wna troskliwie strzegą pamiątek związanych z życiem Mickiewicza, zwłasz- cza z jego pobytem w Kownie, gdzie napisał wiele utwo rów. Tu właśnie zrodził się pomysł napisania „Konrada Wallenroda", Na jednej z polan, w podmiejskich lasach, gdzie znajduje się olbrzymi głaz z inicjałami poety i datą 1823, stanie wkrótce granitowy pomnik A. Mickiewicza dłuta młodego litewskiego rzeźbiarza Witautasa Stanialisa. Decyzją komitetu koordynacyjnego etiopskich sił zbrojnych rozwiązano obie izby parlamentu kraju oraz zawieszono konstytucję z 1955 r. Jak wynika z komu nikatu opublikowanego przez komitet sił zbrojnych, organ ten przejmuje wszelkie uprawnienia, do czasu zatwierdzenia nowej konstytucji której projekt jest aktualnie opracowywany. Komitet koordynacyjny sił zbrojnych poinformował, że cesarz Haile Selassie zo stał przewieziony do rezydencji specjalnie przygoto wanej w tym celu. Nie po dano jednak, gdzie znajduje się ta rezydencja. Komitet koordynacyjny sił zbrojnych zwrócił się do syna Haile Selassie, następcy tronu księcia Asfa Wossena, przebywającego na leczeniu w Szwajcarii, aby został konstytucyjnym monarchą Etiopii. Dzień wcześniej armia a-i resztowała córkę cesarza E-tiopii, księżniczkę Tegnagne -Work. Spodziewane jest podjęcie podobnych kroków wobec innych członków rodziny cesarskiej. Wia domość o aresztowaniu księ żniczki ogłoszono po tym, jak komitet sił zbrojnych oskarżył 82-letniego Haile Selassie, że odmawia zwrotu miliardów dolarów, które rzekomo zdeponował w ban kach zagranicznych. Cypr Wymiana jeńców ATENY (PAP) Władze Greków i Turków cypryjskich rozpoczną wkrótce wy mianę chorych i rannych jeńców wojennych poniżej 18 lat na podstawie poro zumienia osiągniętego przez przywódców obu społecznoś ci, Glafkosa, Kleridisa i Raula Denktasza. Liczbę więzionych przez obie stro-ny osób szacuje się n* ponad 3 tys. Kleridli i Denk-tasz spotkają się ponownie dzisiaj aby ustalić termin tej wymiany. Po rozmowie * sekretarzem generalnym NATO Jo sephem Lunsem, minister spraw zagranicznych Grecji Jeorjos Mawros oświadczył, że Grecja wycofała się z Komitetu Planowania Obro ny NATO. Mawros dodał,że proces całkowitego wycofania się ze struktury wojsko wej NATO zostanie zakończony przed 31 grudnia br. VALERY GISCARD d'ESTAING ZŁOŻY WIZYTĘ W POLSCE PARYŻ (PAP). W Lyonie odbyło się, pod przewodnictwem prezydenta Yalerego Giscard d'Estaing posiedzenie rządu francuskiego. Było to pierwsze posiedzenie gabinetu na prowincji. Ma ono zapoczątkować całą serię tego typu sesji wyjazdowych. Następne odbędą się w innych miastach prowincjonalnych 20 grudnia br. i 2 kwietnia 1975 r. Na posiedzeniu minister stanu Michel Poniatowski zło żył szczegółową relację ze swej niedawnej podróży do Polski. Podkreślił on gorące przyjęcie, z jakim spotkał się w naszym kraju. Michel Poniatowski stwierdził następnie, że Francja pragnie rozwijać swe stosunki handlowe z Polską, zwłaszcza w takich dziedzinach jak przemysł węglowy, chemiczny, elektroniczny { informatyka. Dodał on, że w 1975 roku obroty polsko - francuskiej wymiany dwustronnej osiągną 4 miliardy franków w po równaniu z 2 miliardami w roku 1973. Ta polityka szybkiego wzrostu obrotów handlowych — oświadczył minister — # odpowiada pragnie niom rządu francuskiego. Po zakończeniu posiedzenia rzecznik rządu podał do wiadomości, że w przyszłym roku — najprawdopodobniej w pierwszej połowie — prezydent republiki uda się z wizytą do Polski na zaproszę nie pierwszego sekretarza KC PZPR Edwarda Gierka. Valery Giscard d'Estaing o-świadczył przy tym ministrom, że „z prawdziwym zadowoleniem przyjął to zaproszenie, bowiem pragnie w ten sposób podkreślić, jak bliskie są więzy łączące oba nasze kraje i narody". Podano także do wiadomości, że do Polski udadzą się również ministrowie spraw zagranicznych, rolnictwa i zdro wia: Jean Sauvagnargnes, Christian Bonnet I pani Simone Vell. Jak stwierdził rzecznik rzą du, Rada Ministrów postano wiła także ułatwić formalności związane z przyjazdem obywateli polskich do Francji. Przed wizytq A. Gromyki w RFN BONN (PAP). Jak oświat czył w Bonn zachodnionie-miecki minister spraw zagranicznych Hans Dietrich Genscher, zbliżająca się wizyta ministra spraw zagranicznych ZSRR Andrieja Gromyki w RFN mieć będzie ważne znaczenie i powinna potwierdzić dobry stan stosunków między oba państwami. W trakcie tej wizyty , »o wiedział Genscher, omówione zostaną problemy stosun.-ków dwustronnych oraz dokonana zostanie wymiana poglądów na temat wielu spraw międzynarodowych, a zwłaszcza konferencji bezpieczeństwa i współpracy w Europie. Sprawa palestyńska w ONZ NOWY JORK (PAP). — Przedstawiciele 20 członkow skich państw Ligi Arabskiej opracowali projekt propozycji, w sprawie umieszczenia problemu palestyńskiego na porządku obrad sesji Zgromadzenia Ogólnego NZ, rozpoczynającej się 17 bm. Nota w tej sprawie zostanie przekazana wraz z listem wyjaśniającym sekretarzowi generalnemu NZ, Kurtowi Waldheimowi w ciągu najbliższych kilku dni. Decyzja w sprawie umiesz czenia kwestii palestyńskiej na forum Zgromadzenia Ogólnego została podjęta przez arabskich ministrów spraw zagranicznych, którzy obradowali w Kairze w u-biegłym miesiącu. Portugalia -kraje socjalistyczne LIZElONA (PAP). Rada ministrów Portugalii powzięła decyzję wysłania do krajów socjalistycznych misji handlowej. Ce lem tej misji, która pod przewodnictwem sekretarza stanu do spraw handlu zagranicznego i turystyki opuści Lizbonę 21 bm., będzie zbadanie możliwości rozwoju współpracy handlowej między krajami socjalistycznymi a Portugalią. KiOcnszz KOMENTARZ Co się dzieje w Portugalii? OD kwietniowego zamachu stanu w Portugalii, który obalił rząd Caeta-n*, minęło już prawie cztery i pól miesięca. Jest to dostatecznie długi okres, aby wszystkie ugrupowania polityczne Por tugalii miały dość czasu afa zmobilizowania sił do kolejnych potyczek politycznych. Pierwszą większą było ustąpienie w lipcu poprzedniego gabinetu z premierem Palma Carlosem na czele i powołanie na Jego miejsce nowego rządu, w skład którego weszli zarówno politycy cywilni, jak \ wojskowi. Jednak ostatnie wydarzenia, jakie zachodzą na arenie politycznej tego kraju wskazują, że stan z pierwszych dni Hpca był tylko preludium do zakrojonej na szeroką skalę kontrofensywy prawicy. Na początku ruszyła ona do wielkiej o-fensywy propagandowej przeciwko partiom lewicy. Następnym krokiem była dość szeroko zakrojona akcja dywersyjna. Szczegół nie dotyczy to regionów wiejskich, gdzie sabotażyści podpalali zbiory i lasy, a pra wicowa prasa obwiniała o to komunistów, socjalistów i inne ugrupowania lewicowe. Ale kulminacyjny punkt dotychczasowej eskalacji prowokacji miał miejsce 14 sierpnia na placu Rossie w Lizbonie, kiedy to z pędzącego samochodu ostrzelano policjantów nadzorujących odbywającą się właś nie w tym miejscu demonstrację skrajnej fctwicy. Policja u*yła brorrf, zginął jeden i uczestników demonstracji. Nie trzeba wy jaśniać, ii wypadek ten dolał oliwy do ognia politycznych namiętności. Ja1d jest cel wystąpień prawicy? Przede wszystkim pozbawić Ruch Sił Zbrojnych po parcia ludnośai I wytworzyć w Portugalii atmosferę terroru I zagrożenia oraz kryzys gospodarczy. Przypomina to żywcem przykład chilijski I należy sądzić, iż w dużej mierze jest on inspiracją dla prawicy. Zaostrzająca się sytuacja w łonie armii, niezgodności pomiędzy partiami lewicy i roz wój wydarzeń w Mozambiku, to także pro blemy, których rozwiązanie jest kluczową sprawą dla przyszłości kraju. Kiedy 25 kwietnia br. zakończył się czter dziesto paroletni okres rządów Salazara i jego następców, w armii zarysowały się dwa przeciwstawne stanowiska. Młodzi ofi cerowie, którzy dokonali zamachu uważali, iż wojsko nadal powinno uczestniczyć w życiu politycznym kraju. Napotkało to na zdecydowany opór części kadry oficerskiej, skupionej wokół gen. Spinali, która twierdziła, iż armia wykonała swoje zadanie obalając rząd Ceatano i teraz powinna wycofać się do koszar. Ta polaryzacja sił trwa nadal ! z płaszczyzny konfrontacji dwóch ugrupowań wojskowych przeszła na płaszczyznę starcia pomiędzy radykalną grupą młodszych wojskowych i prawicową, o zachowawczych poglądach elitą oficerską. Należy sądzić, iż z miesiąca na miesiąc będzie ona przybierała na siłe, albowiem do przewidzianych na marzec 1975 roku wyborów już niedaleko. Przygotowują się do nich wszystkie ugru powania polityczne kraju, których jest w tej chwili kilkanaście. Także dwie najwięk sze partie lewicy — socjaliści I komuniści — prowadzą intensywną kampanię przygotowawczą, chociaż ostatnio zarysowały się między nimi pewne rozbieżności. Problem tkwi w działalności ( politycznym pro filu Portugalskiego Ruchu Demokratycznego (MPD). Jest to ciało grupujące przed- stawfciefi partii lewicowych, odgrywające dużą rolę w kraju. Spór między socjal:sta-mi i komunistami dotyczy możliwości wysunięcia przez MPD własnych kandydatów w nadchodzących wyborach. Socjaliści są temu przeciwni. Tak więc na kilka miesięcy przed wyborami na jedności lewicy pojawiła się rysa. Ale w dalszym ciągu występuje wśród niej zgodność poglądów co do przyznania całkowitej niepodległości afrykańskim koloniom Portugalii, co znalazło wyraz w pod pisanym porozumieniu o utworzeniu rządu tymczasowego w Mozambiku z udziałem przedstawicieli organizacji wyzwoleńczej FRELIMO. Porozumienie to zostało pozytywnie przy jęte przez większość Portugalczyków i miesz końców Mozambiku ,ale część białej 200-tysięcznej mniejszości zamieszkującej ten kraj doprowadziła do rebelii. Taki rozwój wypadków będzie miał niewątpliwie wpływ na aktywizację działalności prawicy w sa mej Portugalii. Rozwój wydarzeń w Mozambiku — a nie wolno zapominać o przy kładzie sąsiedniej Rodezji — gdzie w wyniku secesji biała mniejszość sprawuje rzą dy nad czarną większością — może być pretekstem do ataków na rząd zarówno ze strony lokalnej prawicy, jak i zachowawczych sił w samej Portugalii. Mozambik stał się katalizatorem opinii publicznej metropolii., tym ważniejszym, iż za kilka miesięcy Portugalczykom przyjdzie się wypowiedzieć co do dalszej przyszłości kra ju. W tej chwili, jest już sprawą oczywistą, iż polityka kolonialna rządu będzie Jego generalnym sprawdzianem w oczach opinii publicznej kraju. ZDZISŁAW KAMIŃSKI Po rebelii w Mozambiku LIZBONA (PAP) Kontradmirał Vitor Crespo, jeden z organizatorów Ruchu Sił Zbrojnych, mianowany wysokim komisarzem portugalskim do spraw Mozambiku^ udał się do Lourenco Marąu es, aby objąć dowództwo sił zbrojnych. Oświadczył on przed odlotem, że przywódcy nieudanego puczu w stolicy Mozambiku zostaną postawieni przed sądem. Pod kreślił, że „nie zna żadnej innej reprezentatywnej partii mozambickiej poza FRELI- MO, popieraną przez ruch demokratyczny". Według oficjalnych informacji opublikowanych w Lizbonie, wojska portugalskie kontrolują sytuację w Lourenco Marąues. Wobec napięcia panującego w mieś cie i histerycznych nastrojów rozniecanych przez białych rasistów, w których rękach przez trzy doby znajdo wała się miejscowa rozgłośnia radiowa, nie udało się uniknąć rozlewu krwi. Około 200 osób zostało zabitych i rannych. Dnia 11 września 1974 roku zmarł, w wieku 37 lat Jan Lewicki długoletni pracownik PPiUR „Barka" w Kołobrzegu. Wyrazy współczucia RODZINIE składają DYREKCJA, RADA ZAKŁADOWA, RADA ROBOTNICZA, POP, I WSPÓŁPRACOWNICY W dniu 11 września 1974 roku zginął śmiercią tragiczną na stanowisku pracy Ignacy Zakrzewski pracownik Spółdzielni Kółek Rolniczych w Sianowie Wyrazy głębokiego współczucia RODZINlifi składają ZARZĄD, RADA ZAKŁADOWA ORAZ ZAŁOGA Głos Koszaliński nr 256 Z KRAJU I WOJEWÓDZTWA Strona 3 POSIEDZENIE RADY PAŃSTWA (dokończenie ze str. 1) —- por «i z umienie ze Zwiąż kiem •Socjalistycznych ftepu bu* Radzieckich o równoważności dokumentów o wykształceniu, stopniach i tytułach naukowycn wydawanych w tKL i Zftttil, — umowę z Włochami w sprawie unikania podwójnego opodatkowania przychodów powstających z wy konywama żeglugi morskiej i powietrznej, — konwencje międzynarodo we o przewozie towarów kolejami oraz o przewozie osób i bagażu kolejami. Rada Państwa mianowała na stanowiska ambasadorów nadzwyczajnych i pełnomocnych PRL — w Arabskiej Republice Egiptu — Tadeusza Olechowskiego; — w Republice Gór nej Wolty i w Republice Mali — Mirosława Żuławskiego, który będzie sprawował te funkcje obok peł nionej już funkcji ambasadora w Senegalu; — w Re publice Gwinei-Bissau — Tadeusza Kuźmińskiego, który jednocześnie pełni już funkcje ambasadora w Republice Gwinei. W Republice Ruandy i w Republice Ugandy — Zdzisława Le siaka; pełniącego już funkcje ambasadora w Republice Kenii; —- w Republice Malgaskiej i w Demokratycznej Republice Somalii — Juliana Tworoga, pełniącego już równoległe funkcje ambasadora w Zjednoczonej Republice Tanzanii. Ponadto Rada Państwa wybrała Marię Regent-Le-chowicz sędzią Sądu Najwyższego oraz uwzględniła prośby 54 osób o nadanie im obywatelstwa polskiego. Serdeczne więzy (dokończenie ze str. 1) Spotkania przyjaźni. — Tak można określić atmosfe rę wszystkich spotkań i dys kusji, jakie odbywały się z okazji pobytu w Koszalińskiem delegacji młodzieży radzieckiej z Połtawy. Zdaniem gości, bezpośrednie kontakty i rozmowy osobiste, zapoznanie się z tym, jak pracuje, działa i bawi się nasza młodzież, jaki ma udział w życiu społeczno-gospodarczym środowiska, bardzo przybliżył im obraz Polski, w tym i naszego województwa. Utrwaliły się serdeczne więzy, nawiązały przyjaźnie. Dni Przyjaźni Młodzieży Polskiej i Radzieckiej zorganizowano w roku jubileuszu 30-lecia PRL, co ma szczególne znaczenie. Ambic ją naszej młodzieży było za prezentowanie radzieckim kolegom osiągnięć regionu i jego mieszkańców ukazanie roli młodzieży w tych wszystkich dokonaniach. (pak) TOUR DE POLOGNE ZAWODOWI KOLARZE NADAJĄ TON Rozegrany w czwartek — plą ty etap Tour de Pologne z Opo la do Rybnika (160 km) przyniósł znowu sukces kolarzom za wodowym z grupy Ijsboerke. Finisz 17-osobowej czołówki na żużlowym tdTze stadionu ROW zakończył się wygraną 30-letnie go Willy Planckaerta. Najsłynniejszy z belgijskiego teamu — Planckaert uzyskał ~as 3:44.37 dający przeciętną szybkość 42,7 km/godz. Drugie miejsce zajął Tadeusz Smyrak z Piasta Nowa Ruda a trzecie Wojciech Matu-siak ze szczecińskej Arkonii. W czołówce nie było lidera Bel-fa Peetersa. Przybył on na metę w peletonie wraz z Szurkowskim, Szozdą i Kowalskim, ze stratą 3 min. 58 s«k do zwycięzcy etapu. Klasyfikacja indywidualna po pięciu etapach: 1. Delcroix (rjsboerke) 16:28,39 2. Peeiter* (Ijsboerke) 16:29.01 3. Krzeezowiec (Piast Gliwice) 16:30.10 4. Cere-pan (CSRS) 16:30.31 B. Platnckaert (Ijsboerke) l«:5l.M *, Jacobs (Ijsboerke) 16:31.33 INWESTYCJE ma Magistrala wodna wchodzi w decydującą fazę Opóźnienia na budowach obiektów przemysłowych Koszalin, z inicjatywy Wydziału Ekonomicznego KW w miniony wtorek przedstawiciele największych inwestorów przemysłowych z naszego wo jewództwa, ge-ieraJnego wykonawcy obiektów przemysłowych — Koszalińskiego Przedsiębiorstwa Budownictwa Przemysłowego, licznych podwykonawców oraz Pomorskiego Zjednoczenia Budownictwa Przemysłowego wizytowali 3 koszalińskie budowy. Obecni byli również: sekretarz KW Michał Piechocki i wicewojewoda Jan Stępień. Z udziałem dyrekcji „Hydrobudowy 9" z Poznania, która iest generalnym wykonawcą magistrali wodnej gospodarze wojewćdztwa wizytowali tę rozc ągniętą na przestrzeni kilku kilometrów budowę. W związku z zapowiedzianą wizytą i naradą w ostatnich dniach ożywiły się tu roboty. Podjęły je ekipy spawaczy, przystąpiono do kontynuowania robót przy układaniu rur typu „premo". Jednakże obraz budowy nie jest „budujący". Wprawdzie do zmontowania pozostały już niewielkie odcinki rurociągu i wykonawcy zapewniają, że uporają się z nimi w krótkim czasie, jednak nie pokoić musi słaby postęp w sprawdzaniu szczelności u-łożonych odcinków. Dotychczas sprawdzono czwartą część ułożonego odcinka rurociągu typu „premo". Wykonawca nie ma jeszcze rur żeliwnych, które mają być ułożone na terenie, gdzie wykopy trzeba będzie w dużej części wykonywać ręcznie. Największe zagrożenie stanowi opóźnienie robót przy budowie kilkudziesięciu komór, które muszą być zbudowane na całej trasie. Nie podjął jeszcze robót szczeciński „Elektromontaż", a bar dzo ślamazarnie realizuje swoje zadanie Koszalińskie Przedsiębiorstwo Budowlane. W Koszalinie wizytowano budowy: zajezdni MPK, prze twórni Centrali Rybnej oraz Ośrodka Naukowo-Produk-cyjnego Materiałów Półprzewodnikowych. Na każdej z nich występują dość znaczne opóźnienia. Nfp. zajezdnia MPK miała być przekazana do eksploatacji 30 czerwca br. Czyni się starania, aby mogła być przejęta w końcu bieżącego miesiąca. Trwają prace wykończeniowe i porządkowe. Wiadomo już.jed-nak, że kotłownia zostanie uruchomiona prowizorycznie, Przewidywana na koniec września br. zakończenie budowy hurtowni Centrali Ryb nej przesunięte zostanie o około pół roku. Zmiany w projekcie zasilenia tego o-biektu w energię cieplną konieczność opracowania nowej dokumentacji sprawiło że wstrzymano tu roboty. Bardzo mały postęp robót odnotowano także na budowie Ośrodka Naukowo- Produkcyjnego Mater ałów Pół przewodnikowych. Z piano wanych na bieżący rok nakładów w wysokości 34,5 min zł, w ciągu 7 miesięcy wykorzystano niespełna 15 min, zł. Największe opóźnienia są przy budowie obiektu, w którym mają być zainstalowane urządzenia do neutralizacji ścieków. Powinien być ;uż prawie gotowy a na skutek kłopotów z zalewaniem w>kopu przez wo dy deszczowe dotychczas uor rano się z fundamentami Na większości budów przt myślowych w województw i notuje stę -mniejsze lub więk sze opóźnienia w realizacji planów, wy likających z za twierdzonych i uzgodnionych harmonogramów. Poza gene ralnym v wykonawcą stosunkowo największe, zaległości mają liczni podwykonawcy jak „Elektromontaż" ze Szczecina, Przedsiębiorstwo Robót Inżynieryjno-Instala-cyjnych Budownictwa Przemysłowego, „Izokor" z Płocka ff inni. Przedstawiciele przedsiębiorstw, które nie realizują w terminie swych zadań, tłumaczą się brakiem wystar czającej liczby pracowników Jest to bardzo istotny powód. Zdarza się jednak i dość nagminnie, że brygady mają liczne przerwy w pracy spowodowane brakiem do staw materiałów, narzędzi, niesprawnością sprzętu mechanicznego. W udoskonaleniu organizacji pracy,'dostaw materiałów i sprawności działania sprzętu tkwią wiel kie rezerwy przedsiębiorstw. Ich wyzyskanie oowmno pozwolić wykonać zadania. (w!) i Koszalińska Panorama 30 - lecia w Warszawie (dokończenie ze str. 1) stawienie na parkingu przed gmachem Politechniki maszyn i urządzeń produkowanych przez nasze zakłady — nie chybił. Już podczas montowania ekspozycji, jak się o-blicza, obejrzało ją ponad 2 tys. warszawia ków. W Domu Obuwia na Brackiej od począt ku września sprzedajemy buty produkowane przez PZPS „Alka" w Słupsku. Dużym powodzeniem cieszą się zwłaszcza damskie kozaczki. Zaciekawienie mieszkańców stolicy budziło przygotowywanie nowego wystroju wnętrza w restauracji „Złota Rybka" na Nowym Świecie. Czy potrawy, które w tym lokalu już od jutra będzie serwować nasza gastronomia zadowolą warszawiaków? Miejmy nadzieję, że tak. I w ten sposób chcemy zdobyć mieszkańców stolicy: przez żołądek do serca... Podobają się znaczek i plakaty, które przygotowaliśmy na okazję naszych prezentacji w Warszawie. Zwłaszcza znaczek jest poszukiwany i to nie tylko przez zamiłowa nych zbieraczy. Pochlebnie ocenia się również przygotowane przez nas materiały informacyjne. (pak) Systematyczna poprawa warunków życia i pracy załóg gospodarki morskiej (dokończenie ze str. 1) okrętowy na rozwój bazy socjalnej oraz ochrony pracy są w bieżącym 5-leciu niemal dziesięciokrotnie większe od środków wydatkowanych na te cele w latach 1966—70. Tylko w br. na działalność socjalną: wczasy, kolonie, obozy, sport i rozrywki kulturalne przemysł okrętowy wydatkuje 124 min zł, tj. o przeszło 40 min zł więcej niż w rbku 1973. Nakłady na cele socjalne w przedsiębiorstwach Zjednoczenia Portów Morskich wynoszą w br. prawie 90 min zł i są o blisko 50 proc. wyższe niż w roku ubiegłym. Pomyślnie, niejednokrotnie ze znacznym wyprzedzeniem w stosunku do pierwot nie założonych terminów, realizowany jest też przez prze mysł okrętowy kompleksowy program rozwoju bazy socjal nej oraz ochrony pracy do roku 1980. Dotyczy on przede wszystkim ochrony zdrowia, poprawy warunków pra cy, żywienia zbiorowego, bazy wypoczynkowej, kultury i sportu oraz budownictwa mieszkaniowego. W dziedzinie ochrony zdro wia dużymi osiągnięciami jest zbudowanie nowoczesnych placówek zakładowej służby zdrowia w Stoczni Gdańskiej, w Stoczni im. Komuny Paryskiej oraz w zakładach w Barlinku. Przychodnie te o łącznej powierzchni blisko 10 tys. metrów kwadratowych posiada ją 79 nowoczesnych gabinetów specjalistycznych. Dobiega końca budowa podobnej przychodni w Stoczni im. A. Warskiego w Szczecinie, zwiększono istnie jącą przychodnię w Stoczni Północnej. W zakresie żywienia zbiorowego zwiększono powierzchnię użytkową w stołówkach, barach i jadaln:ach o blisko 7 tys. m kw. M. in. zbudowano lub zmodernizowano stołówki w Stoczni Gdyńskiej, im. Komuny Paryskiej, Stoczni Północnej i zakładach „Towimor" w Toruniu. W ciągu ostatnich 10 miesięcy w portach Gdańska, Gdyni i Szczecina przybyło różnego rodzaju urządzeń socjalnych — stołówek, szatni, umywalni itp. — dla 2.300 osób. Niezależnie od tego w P, orcie Północnym zbudowany został cały kompleks urządzeń dla obecnej 1 zwiększonej w przyszłości załogi. Stale zwiększa się ilość miejsc w ośrodkach kolonijnych i wczasowych. W br. z kolonii skorzystało ponad 4 tys. dzieci dokerów, tj. wszystkie które zostały zgłoszone. Portowcy dysponują obecnie 1200 miejscami w 6 własnych ośrodkach wy poczynkowych i przystąpili do budowy kolejnego na 280 miejsc. Ponadto partycypuja oni w budowie internatu szkolnego w Suchej Beskidzkiej, gdzie na czas lata utwo rzony zostanie następny o-środek kolonijny. Chociaż daleko jeszcze do zaspokojenia potrzeb mieszkaniowych ale i tutaj efekty są coraz lepsze. W br. portowcy mają otrzymać 526 mieszkań czyli przeszło dwukrotnie więcej niż w roku ubiegłym. Przegląd surowców i materiałów 15 września rozpoczyna się powszechny przegląd zapasów surowców i materiałów oraz nie wykorzystanych maszyn i urządzeń. Obecnie trwają przygotowania do przeglądu, „który zostanie przeprowadzony w ponad 400 przedsiębiorstwach produkcyjnych i zakładach pracy województwa. Ważna rola w przygotowaniu należytego przebiegu przeglądu przypada organizacjom partyjnym w tych przedsiębiorstwach. Celem przeglądu jest u-jawnianie i redukowanie zbędnych i nadmiernych za pasów, wykorzystanie w produkcji materiałów zalegających w magazynach itd. Konkretne propozycje w tym względzie jest zobowiązana przedstawić administracja gospodarcza. Wiel kie znaczenie będzie tu rów nież miała aktywizacja członków partii zatrudnionych w służbach zaopatrzę nia i magazynowo-transpor-towych, gdyż od nich w nie małym stopniu zależeć będzie ujawnienie możliwości ograniczenia stanu zapasów i prawidłowe wykorzysta* nie wyników przeglądu. Jak to uczynić? Na ten temat odbywają się właśnie posiedzenia egzekutyw POP i KZ PZPR w zakładach produkcyjnych w województwie, w których tf-czestniczą także działacze partyjni nie należący do władz POP. Na posiedzeniach ustala się obowiązki i metody działania grup par tyjnych, określa zadania po szczególnych członków partii, którzy z racji pełnionych funkcji powinni si^ wykazać szczególną aktywnością w przeglądzie. Zadania dla POP w urzędach W realizacji programif społeczno-gospodarczego roz woju Ziemi Koszalińskiej do roku 1990 wiele zadań do wykonania czeka administrację państwową. Zostały one ustalone w środę na plenarnym posiedzeniu kw PZPR Komitet Wojewódzki postanowił również przekazać uchwalone dokumenty oraz rozpatrzone materiały komitetom partyjn' równi ctwu poszr" organów administracji] organizacjom partyVm> działającym w urzędac Niedługo Wydział 0*ga-nizacyjny KW wyda sfQr1 ny biuletyn zawierający wszystkie materiały i decyzje KW PZPR, które powinny zostać przedyskuto- , wane zwłaszcza na zebraniach sprawozdawczo-wy-borczych POP i wykorzystane w trakcie opracowywania projektów uchwał podejmowanych na tych zebraniach. (LL) materiały ,'JE Nasz konkurs (V) Czy znasz województwo? • lilii 1. W naszym województwie posiadamy liczne Jeziora. Do najpiękniejszych należą jeziora Pojezierza Drawskiego. Które z nich jest największe? Podajemy również, ża na jeziorze tym znajduje się wyspa Bielawa. Siecino, Pile, Drawskie. i. Wymień nazwę miejscowości, w której znajduje stę Państwowe Stado Ogierów z klubem jeździeckim „Hu-bertus". Organizuje się tam „wczasy w siodle" dla turystów. Tuczno, Biały Bór, Mirosławiec. 3. Międzynarodowe plenery plastyków odbywają sią w jednej z nadmorskich miejscowości. Gdzie? Łazy, Jarosławiec, Osieki. Imię i nazwisko ........................................................ Adres Spośród podanych powyżej odpowiedzi należy pozostawić właściwe i przesłać w ciągu tygodnia do redakcji „Głosu Koszalińskiego", ul. Zwycięstwa 137/139, 75-604 Koszalin, z dopiskiem na kopercie: „Nasz konkurs". Wśród tych, którzy nadeślą prawidłowe rozwiązanie, rozlosowany zostanie zegarek na rękę. Zegarek na rękę za prawidłowe rozwiązanie poprzedniego konkursu otrzyńiuje MARIA PRZEGAŁINSKA z Koszalina. Po odbiór prosimy zgłosić się do redakcji. 120923 Strona 4 PROBLEMY KRAJU G/os Koszaliński nr 25i PONAD 160 NOWYCH WYROBÓW CHEMICZNYCH W tym roku przemysł chemiczny ma zjgodnie z planem uruchomić produkcję ponad 300 nowych, lub zmodernizowanych wyrobów. W I półroczu br. ukazało się przeszło 160 nowości, a dalsze rynek powinien otrzymać w III lub IV kwartale br. Postęp "^en byłby większy gdyby nie wystąpiły trudności z zakupem niektórych surowców i półproduktów na rynkach zachodnich. Notuje się także niedostatek nowoczesnych opakowań. W bieżącym roku po raz pierwszy wartość nowo uruchaipianych artykułów rynkowych w przemyśle chemicznym ma przekroczyć 2,1 mld złotych (według cen zbytu). Pozwoli to na lepsze zaopatrzenie sklepów w artykuły chemiczne, na które u nas — podobnie zresztą jak na świecie — zapotrzebowanie wciąż rośnie. Wraz ze staraniami o zwiększenie ilości produkowanych wyrobów dąży się do stałego rozszerzania i unowocześniania ich asortymentów, a tym samym lepszego dostosowania do rosną-/^Bwifmag-ań rynku. Te starania wi-są już we wszystkich branżach przemysłu chemicznego m. in. chemii gospodarczej. Wśród tegorocznych nowości na uwagę zasługuje dezodorant (o zapachu ziołowym, naturalnym i fantazyjnym) oraz nowe serie kosmetyków dla pań, panów i dzieici. Pierwsze wyroby z tych serii już ukazały się, -a dalsze są w przygotowaniu. Oprócz zwiększonego wyboru kosmetyków sklepy oferują nowe preparaty do mycia szyb, czyszczenia dywanów i obić, do odświeżania mebli, a wkrótce ma się ukazać specjalny preparat do impregnacji dywanów z włókien syntetycznych. Z myślą o potrzebach zmotoryzowanych, zwiększono wybór autokosme tyków, m. in. środków do mycia i od nawiania karoserii. Chronizol — środek przeciw korozji wytwarzany dotychczas w postaci bezbarwnego la kieru — będzie można nabyć w kilku kolorach. Ukazały się również ema lie renowacyjne do polskiego fiata które zgodnie z zamierzeniem producenta można wykorzystać do usuwania we własnym zakresie drobnych uszkodzeń karoserii. W sprzedaży ukazały się lub będą w najbliższym czasie nowe rodzaje obuwia gumowego,. a wśród nich śniegowce przypominające wyglądem skórę. Inną nowością są rękawice z cieniutkiej folii , przeznaczone do jednorazowego użytku. Warto je polecić do szczególnie brudzących prac. Dalsze nowości rynkowe — to nowe wzory tapet, kolorowe nesesery i nowe "typy waliz oraz aktówki z tworzyw sztucznych. W sprzedaży mają się znaleźć w najbliższych miesiącach tzw. kanapo-tapczany, do wyrobu których Wykorzystano tworzywa poliuretanowe. Oferuje się także barek z tworzyw .sztucznych. Ukazało się wiele wyrobów przemysłu farmaceutycznego. Są to nowe rodzaje antybiotyków, leków psychotropowych, środków dermatologicznych oraz leków i preparatów przeznaczonych dla zwierząt. Rolnictwo otrzymało dalsze środki ochrony roślin zarówno przeznaczone do upraw polowych m. in. zwalczania stonki ziemniaczanej, jak też chroniące sady. (PAP). I CjLSZTYN GRONIE ,100 - IYSIGZHIKÓW" Olsztyn znalazł się w gro nie 25 polskich miast o licz bie mieszkańców ponad 100 tysięcy. Realizowany obecnie program perspektywicznego rozwoju miasta — zamieszkałego przed wyzwoleniem przez niespełna 50 tys. osób — przewiduje, że w> r, 1990 liczba jego miesz kańćów wzrośnie do 180 ty lięcy. Miasto było ongiś niemal zupełnie pozbawione przemysłu, Obecnie, po zbudowa niu zakładów opon samocho dowych, rozwinął się przemysł spożywczy (zakłady mięsne i mleczarskie, duża chłodnia składowa), meblarski, materiałów budowlanych. Uchwalony w br. przez Biuro Polityczne KC PZPR program rozwoju kompleksu produkcyjno-żywieniowe go na Warmii i Mazurach — przesądził o lokalizacji w Olsztynie zakładów wytwarzających urządzenia dla przemysłu spożywczego. Przystąpiono już do rozbudowy „Spomaszu"; w najbliższych latach powstanie nowy zakład produkcji u-rządzeń dla przemysłu mle Czarskiego. Od kilku lat nabrało roz ruchu budownictwo mieszkaniowe. Trwa budowa nowego osiedla mieszkaniowe go „Pojezierze" obliczonego na ok. 30 tys. mieszkańców. W r. 1977 rozpocznie się wznoszenie nowego osiedla r w którym zamieszka 80 tys. osób. Zmie nia się układ komunikacyjny miasta. Rozpoczęła się również roz budowa Akademii Rolniczo -Technicznej, jednej z naj większych w kraju uczelni rolniczych, której mury o-puściło ok. 10 tys. specjali stów. W niedalekiej przyszłości powstanie nowe miasteczko akademickie z o-bicktami dydaktyczno-naukowymi, domami studenckimi. Kośnie też znaczenie Olsztyna jako bazy dla wielo tysięcznych rzesz turystów przybywających do „krainy tysiąca jezior"; w najbliższych miesiacach przekazane zostaną do użytku: hotel Gromady" wznoszony przez firmę francuską oraz camping PTTK. (PAP) Przy głównych szlakach komunikacyjnych Wielkopolski wybudowano oryginalne drewniane zajazdy. Wszystkie sq dziełem głównego projektanta miasta Poznania, mgra inź. Jerzego Buszkie-wicza. Poszczególne zajazdy różnią się nieco kubaturą i wystrojem wnętrz, wszystkie zachwycają oryginalną architekturą, nawiązującą do stylu dawnych karczm przydrożnych — są to obiekty drewniane na wysokich kamiennych podmurówkach, kryte strzechą. Oprócz restauracji i kawiarni są w nich małe hoteliki na 18—20 miejsc. Dzięki temu woj. poznańskie otrzymało 600 dodatkowych miejsc hotelowych i 1900 konsumpcyjnych, dodajmy — miejsc bardzo atrakcyjnych. Karczmy o miło brzmiących nazwach, np. „Wyrwidąb", „Podbipięta", „Darz Bór" itp. wybudowane w lasach lub nad jeziorami, posiadają znakomitą kuchnię ze staropolskimi potrawami. Można tu doskonale spędzić sobotnio-niedzielny urlop, można również organizować kuligi, święta, sylwestry, wesela itp. Na zdjęciu: Zajazd „Ostęp" koło Gorzynia. CAF — Undro Odejście Melchiora Wańkowicza W ostatnich latach, każde spotkanie z Melchiorem Wańkowiczem przed kamerami telewizyjnymi — śle dzone zawsze z dużą sympatią i ciekawością — zdawało się uprzedzać nas, że wszystko się kończy i przy łapywaliśmy się na pytaniu, czy znakomity podczaszy zdąży wypełnić drugą „Karafkę la Fontaine'a" wy bornym płynem? Stało się, Melchior Wańkowicz nie żyje. Jeszcze w tę wieść nie wierzymy, jeszcze zdaje nam się. że biblioteka dzieł wszystkich znakomitego twórcy nie została zamknięta. Miejsca na półce bibliotecznej zajmuje wiele. Prawie 40 tomów, nie licząc wielokrotnych wznowień nieomal każdej książ ki. Najwięcej doczekał ich sławny w latach tuż przed wojennych reportaż z Warmii Mazur „Na tropach Smętka", bo aż dziesięć, i saga rodu Wańkowiczów — wzruszająca, i tryskająca humorem rodzinnym opowieść „Ziele na kraterze". „Zielę", jak dotąd — mia ło aż osiem wznowień, a każde z nich błyskawicznie znikało z . półek. Melchior Wańkowicz urodził się 10 stycznia 1892 r. w Kałużycach na Białorusi. Studiował prawo i nauki polityczne na Uniwersytecie Jagiellońskim w Krako wie i odtąd zaczęła się jego wielka droga reporterska przez świat, którą jednak zawsze wiązał ze spra wą Polski i Polaków. Drogę pisarską rozpoczął jako dziennikarz, i całe właściwie życie poświęcił reportażowi literackiemu. Jego analityczne spojrzenie na lu dzi i fakty kazały używać coraz ciekawszych, coraz dosadniejszych określeń. Tworzył nowe zwroty, sło wa. Wszystko po to aby słowo możliwie bogato ukazy wało sprawy i ludzi, których chciał nam przedstawić. Szczycił się swą zabawą słowotwórczą. Czytelnika za skakiwał jego język, szokował nieraz, ale jakże szyb ko przechodził do mowy potocznej. Stawał się naszym językiem, bo był celny i miał niepowtarzalny urok. Wańkowicz był wyjątkowo pilnym obserwatorem życia i dociekliwym komentatorem. Parafraza starego powiedzenia: „wszystko co polskie, nie jest mu obce" bodaj najlepiej charakteryzuje całą twórczość Wańkowicza. Nie zawsze godziliśmy się z jego spój rżeniem na świat i sprawy polskie, ale często po la tach przekonywaliśmy się, że to dociekliwość i wielka wiedza każą mu właśnie tak pisać, bo taka była jego prawda. Twórczość Melchiora Wańkowicza w najbardziej błyskotliwym i pięknym języku dziennikarskim to wszechstronnie pokazany los Polaka. Rozmach słowiański i rubaszność szlachecka niektórych drażniła, ale Wańkowicz po latach tułaczki w 1958 r. wrócił do rodzinnego kraju, bo wiedział, że tu jest jego miejsce, to jedyne miejsce na świecie. Wrócił, by po zostać tu, na swoim „kraterze" z którego widok na świat i ludzi rozległy. M. C. GUZIOŁEK JAK ZWIĘKSZYĆ ZBIÓRKĘ ZŁOMU? SUROWCE WTÓRNE ŹRÓDŁO OSZCZĘDNOŚCI TO RÓWNIEŻ MATERIAŁOWYCH Jednym z warunków utrzymania wysokiego tempa produkcji przemysłowej i rozwoju budownictwa jest racjonalna gospodarka materiałowa. Wymaga ona nie tylko oszczędnego wykorzystywania surowców i materiałów, ale również wszelkich istniejących w tej dziedzinie rezerw, a przede wszystkim surowców wtórnych, które po odpowiedniej przeróbce mogą stać się pełnowartościowymi produktami. Tylko w 1973 r. wartość zagospodarowanych surowców wtórnych (złomu, makulatury, stłuczki szklanej, odpadów włókienniczych i innych, kości itp.) przekroczyła 34,4 mld zł. Świadczy to najlepiej o olbrzymim znaczeniu zbiórki surowców wtórnych dla. naszej gospodarki. Cenna jest każda zaoszczędzona dzięki temu tona, każdy kilogram często deficytowych surowców krajowych lub pochodzących z importu. Szczególnie duże znaczenie ma zbiórka złomu. W ub. roku zebrano przeszło 4,6 min ton złomu, w tym złomu żeliwnego ponad 720 tys. ton. Obecnie, w. związku ze stałym wzrostem produkcji przemysłowej i realizacją ogromnego programu inwestycyjnego, rośnie w szybkim tempie zapotrzebowanie na wyroby hutnicze, a tym samym również potrzeba rozszerzania zbiórki złomu. Zagospodarowanie złomu przemysłowego pochodzącego przede wszystkim z kasacji starych, zużytych już maszyn i innych nieczynnych urządzeń może przynieść większa niż dotychczas efekty, o ile oczywiście sprawą tą zainteresują się załogi. Pewn® ilości bezużytecznego żelastwa można też znaleźć w gospodarstwach domowych. Aby jednak rezerwy te wykorzystać pełniej niż dotychczas, niezbędne jest stworzenie bardziej sprzyjających ku temu warunków. Przygotowany więc został projekt uchwały Rady Ministrów, który precyzuje zadania dla resortów gospodarczych, władz wojewódzkich oraz zarzadaw spółdzielni: CRS „Samopomoc Chłopska" i Związku Spółdzielczości Pracy. Projekt ten zakłada zwiększenie bodźców materialnego zainteresowania. Przewiduje się, że pozwoli to na uzyskanie ponadplanowej ilości złomu w IV kwartale br. i w I połowie 1975 r. Jednocześnie zarządy spółdzielni CRS „Samopomoc Chłopska'* f Związku Spółdzielczości Pracy mają zwiększyć swą operatywność i usprawnić przyjmowanie złomu i organizowanie środków jego transportu. Przewiduje się też rozszerzenie sieci skupu, m. in. p^zez włączenie do tej akcji spółdzielni usług wielobranżowych. W przygotowaniu jest również masowa zbiórka złomu wśród ludności. Zbiórka ta ma rozpocząć się jeszcze we wrześniu br. (PAP) Głos Koszaliński nr 256 PHOBLEMT WOJEWÓDZTWA —— ARGUMEN Cele stawiane przez reformę systemu edukacji są — i to trzeba podkreślić — wyrazem prawdziwie wielkich nadziei i aspiracji. Upowszechnienie wykształcenia na poziomie średnim. Stworzenie szkoły jednolitej nię tylko w sensie programu, ale przede wszystkim — poziomu. Tak, by zniknęły różnice będące pochodną determinant środowiskowych, geograficznych i materialnych. Różnice te przecież ciągle istnieją nie tylko między miastem i wsią, ale między miastem, które odbiera wszystkie programy telewizyjne ze świetnymi cyklami oświatowymi — i miejscowością, w której wystarczy jedna gałka w aparacie radiowym. Między wsią, w której edukacja zaczyna się w przedszkolu, a taką, w której dzieci nadal dzielą czas między książkę, a krowę. Świat nie zmieni się w ciągu czterech lat, ale szkoła musi się zmienić.- Stawką jest przede wszystkim szkoła na wsi. Tak, aby wraz z rokiem 1978 były możliwości upowszechniania kształcenia na poziomie średnim, w cyklu dziesięcioletnim. Cel jest wielki, a jego osiągnięcie trudne. W naszym województwie może nawet trudniejsze, niż w inny cii rejonach kraju. Startując przed 3j0 laty ' nie mieliśmy na wsi nauczycieli, ani obiektów dla pełnych szkół podstawowych. Niemal dwie trzecie wszystkich, to były „jednoklasówki", często tylko jednoizbowe, a wielu nauczycieli nie posiadało kwalifikacji, czasem nawet matury. Odczuwamy nadal wiele braków lokalowych oraz kadrowych, chociaż zrobiono już dużo. Budowano „tysiąclatki", kształcono nauczycieli w liceach oraz w SN. Jednak to wszystko za mało dla utorowania drogi szkole przyszłości. Reforma systemu edukacji jest w toku. Zakładamy szkoły gminne. Zbiorczych pla cówek tego typu jest już 40, Na tej bazie mają powstawać szkoły średnie kształcenia powszechnego. Powinny one jednak rozpoczynać działalność w warunkach lepszych, niż szkoły gminne. Uwagę skupiają głównie trzy sprawy: koncepcja przedsięwzięcia, inwestycje oraz kadry. Wszystkim poczynaniom, a ich początkiem było właśnie zakładanie zbiorczych szkół gminnych, musi towarzyszyć pośpiech Przysłowiowy ,,,co nagle" powinno w obliczu rewolucyjnych przeobrażeń oświaty, utracić pejoratywny wydźwięk. Jest to, sądzę, możliwe, jeśli sprawa znajdzie pełne zrozumienie oraz poparcie społeczeństwa, a decyzje uzasadni argumentacja nie tylko rzeczowa, ale także autorytatywna. Tak aby "nie było wysiłków, które pójdą na marne, ani takich nowych szkół, których klasy mogą z czasem świecić pustkami. Wznosząc „tysiąclatki" nie zawsze zdołaliśmy tego uniknąć. Szkolnictwa reformować nie można ani na „dziko", ani bez rady specjalistów innych dziedzin: gospodarki, planowania, demografii. Licząc się z tym, Kuratorium nawiązało kontakty z odpowiednimi placówkami w Województwie, !z ośrodkami naukowymi w kraju, m. in. z Uniwersytetem Warszawskim. Własnymi siłami prowadzi się wielorakie obserwacje nad efektywnością zmian dokonywanych w szkolnictwie. Wnioski teoretyczne znajdą zastosowanie w praktyce, uchronią od błędów. Już są brane pod uwagę przy sporządzaniu planów operatywnych reformy. Przeobrażenia ważne w przyszłości, dokonują się teraz. Efekty nie mogą być jeszcze błyskotliwe. Ich aktualny sens mieści się w rekonstrukcji sieci szkolnictwa. Przy czym najważniejszą sprawą jest właściwa sieć tego szkolnictwa na wsi. Nie jest to łatwe z dwóch powodów. Funkcjonalna sieć zbiorczych- szkół gminnych nie pokryje się w warunkach nasze- go regionu z równie gęstą siecią „dziesięciolatek". Te pierwsze, będą dla tych drugich — bazą. Będzie ich mniej. Ale mimo to muszą spełnić oczekiwania o powszechnej dostępności szkoły średniej. f Zdaniem demografów nie tylko w miastach, ale także na wsi będą się kurczyć zastępy uczniów. Utrzymanie szkoły średniej jest trudniejsze i kosztowniejsze. Nie w każdej gminie do klas starszych trafi tylu uczniów, aby koszty te były w pełni uzasadnione. Wyjściem są inne rozwiązania. Takie szkoły gminne, które nie będą realizowały kształcenia średniego w pełnym programie. Jest to komplikacja, ale także jedyne wyjście, w sytuacji postępującego niżu. Stosownie do okoliczności młodzież znajdzie miejsca w internatach, albo będzie dojeżdżać autobusami. Większość mimo wszystko zyska, bo warunki nauczania się poprawią. Ewentualne dojazdy nie mogą być dalekie^ Do wsi w sąsiedniej gminie, a jeszcze częściej — j do najbliższego miasta. Tak to w każdym razie widzą władze oświatowe. Za rok nasze województwo ma mieć pełną sieć szkolnictwa gminnego. Za cztery lata niektóre placówki otrzymają status średniej szkoły ogólnokszałcącej, W' roku 1990 młodzi mieszkańcy wsi będą mieli do dyspozycji ponad 50 takich placówek. Ale gmin jest 89. Kto kogo w tym procesie zdystansuje? Które z miejscowości będą pierwsze? Są to pytania, które na razie pozostają bez zdecydowanej odpowiedzi. Czyni się przymiarki, ale nie ma pewników. Nie może ich być w trakcie prowadzonych dyskusji nad sposobami reformowania oświaty, sporządzania prognoz, liczenia potrzeb i skutecznej na .nie rady. Koncepcja naszej szkoły przyszłości nie posiada je-szcze charakteru rozwiązania szczegółowego. Ale jest i - uwzględniając to wszystko, na co nas stać, teraz i później — może dobrze przysłużyć się praktyce tych zmian. Zbiorcza szkoła gminna w Kołobrzegu ma szanse przekształcenia w „średnią" jako jedna z pierwszych. Podobnie z placówkami tego typu w innych miastach powiatowych. Dłużej na zmianę cenzusu poczekają jednak szkoły w Czarnem czy w Karlinie. Placówki z ośrodków miejskich nawet małych, muszą zdystansować, w tym procesie wieś. Sławoborze w pow. świdwińskim może chyba liczyć na własną „dziesięciolatkę", ale poczeka na to najdłużej. Plany lokalizacyjne takich szkół pozostają w zgodzie z wyliczeniami demografów, z prognozami rozwoju gospo- darczego. Ośrodki ludne i gospodai prężne zyskają na reformie najszybcię * * * Zadania sa mobilizujące. Bez _wzgl<= na stan obecny szkolnictwa, a także pri obiecane sposoby pomocy. Potrzeba jeszc pełnej świadomości tego, że jest to spr wa, która musi obchodzić wszystkie Znów bez względu na to, co i kto mo w tym zakresie zdziałać. Dopiero sun poczynań może się liczyć. Złożona z więl szych, ale także zupełnie małych starai Jakiegoś autobusu po remoncie, lokalu n pracownię techniczną, nowego nauczyciel skiego mieszkania. Ma. się budować nowe szkoły, głównie m wsi, a wszędzie nowe przedszkola. Więcej potrzebujemy obiektów opiekuńczych oraz ir^Tłcenia specjalnego. Tak, aby w istocie dać każdemu dziecku przygotowanie do ,..v e.a w społeczeństwie na miarę jego możliwości oraz zdolności. Nie od razu jednak wyposażymy szkoły miejskie — a tu przyszłość ma szkoła środowiskowa — w półinternaty czy. nawet uczniowskie kluby. Przy zbiorczych gminnych długo jeszcze nie będzie basenów. Coś takiego ma Wierzchowo w pow. człuchowskim. Ale będą — bo przecież już się je spotyka stołówki, świetlice z prawdziwego zdarzenia, zespoły obiektów sportowych, z tym co najważniejsze, a dotąd na wsi rzadkie — z salami gimnastycznymi. Będa również internaty. W miarę postępu, cesu upowszechniania sieci ki średniego^ uczniowie zyskają 3 internatów. Wcześniej, bo do lepsze warunki zapewni się w w* 5 twie ponad 40 szkołom. Około 20, >> obiekty nowe, inne — mogą liczyć ns re- ' monty i rozbudowę. W ciągu najbliższej) czterech lat nasze szkolnictwo, głównie wiejskie pochłonie miliony złotych uko-wrane w inwestycjach. Szkoła nie z;ka przez to wszystkich cech placówki milowej. Na co moż#a liczyć? Na sieć sól wiejskich dużych, lepiej wyposażonh z coraz liczniejszymi zespołami nauczyli z cenzusem wykształcenia jwyżpzfc. albo takich, którzy studia podjęli. M będzie „jedrtoklasówek". Ich elimina z systemu wiejskiej oświaty .jest zasa która m. in. zdecyduje o obliczu reki struowanej na nowo sieci szkolnej. W realizacji są to wszystko zadai trudne — jako że w reformie nie tyl o bazę materialną chodzi. Trudne i realne. : 'MELANIA GREDNIEWSKA ■MHBHjjl Wiele okoliczności, o których sporo Się mówi i pisze, powodować będzie zwiększanie się liczby „ziemskich rencistów" — jak niektórzy nazywają roi ników ' przekazujących swe gospodarstwa za renty. Na razie nie jest to jeszcze liczba zbyt wielka i być może właśnie dlatego tak dużo kłopotów ma w każdej niemal gminie ta grupa mie szkańców koszalińskich wsi. Nie będę tu jednak przytaczał liczb-, ani też wyliczał procentów. Rzecz przecież nie w statystyce, choć spotyka się ludzi, którzy sądzą, że odpowiedzialność za los wczorajszych roi ników spadać będzie na społeczeństwo gminy i jej władze dopiero wtedy, gdy renciści stanowić już będą kilka bądź kilkanaście proc. ogółu mieszkańców wsi. Rzecz w tym, ze nie można przyzwyczajać się do spychania tego problemu na margines społecznego życia. Że trze ba przeciwdziałać obojętności wobec życia — samotnego nieraz i gorzkiego — ludzi dawniej szanowanych i uważanych, że powinien budzić protest każ dy przypadek złego traktowania rencistów, niedotrzymywania czynionych im obietnic, a nawet nierespektowania ich praw. Rzecz również i w tym, że nie można godzić się z wykreślaniem z re jzstrów społecznego szacunku ludzi, któ fi"i przed zdaniem gospodarstwa zajmo iculi w nich miejsca poczesne, zapominać o tym, iż wielu „ziemskich ren cistów" było do niedawna członkami, a nawet działaczami spółdzielczych i społecznych organizacji. Niestety, nieraz jeszcze tak się zdarza. Bardzo podle się czułem przy tekturze listu znanego przed paru laty działacza Miejskiego i dobrego rolnika. Do niedawna jeszcze pomnażał — i to dobrze — narodowy majątek, zabiegał by wieś, którą wyzwalał i zagospodarowywał, mogła się pysznić mianem przodującej w gospodarności. Odwiedza no go więc do niedawna służbowo i prywatnie, zasięgano jego opinii i liczono się wielce z jego zdaniem. Zaprasza 'io go 'r;a naraay i sadzano za prezydialnym stołem. ,,Wszystko to jednak skończyło się, jakby nożem uciął, z chwilą przekazania gospodarstwa za rentę. Zdałem je pisze w swym liście Stanisław R. — w dobrym stanie i na pełnym chodzie, jak mówi się u nas we wsi. Szybko jednak i o tym,, i o wszystkim innym zapomniano. Gdy wy kreślono tylko moje nazwisko z rejestru gospodarzy — przestano się ze mną liczyć i wypchnięto poza nawias społecznego życia". Nie, nie. Aktualny icłaściciel jego gospodarstwa nie czyni mu żadnych wstrętów przy studni, czy na podwórzu — co przecież spotyka niejednego z rencistów. Nie wypchnął go z przydzielonego w dożywotne użytkowanie mieszkania do komórki bez pieca przy oborze — co. spotkało w'ub. roku. Wła dysława Herdę z Mysłowic w powiecie Świdwin. Nie ma konieczności przeno- od masła i kiełbasy... szenia go do innej miejscowości, bo okropne jest współżycie z nowym właś cicielem — co ma miejsce w przypadku Marianny Krasoń z Leszczyna pow. Kołobrzeg. Należycie również obliczono mu rentę za przyjęte gospodarstwo i solidnie rozliczpno. Nikt też nie żąda od niego opłat i świadczeń, do których wnoszenia nie byłby zobowiązany. Piszę jednak o Stanisławie R. (nazwisko znane autorowi) i biję na alarm, bo wykreślono go z. rejestrów społecz-nego szacunku. Piszę również dlatego, bom i sam. nie bez winy. Zgadzam się z Wami, Szanowny Stanisławie, że „zbyt rzadko — jak. piszecie w swym liście — problem , .ziemskich rencistów" podejmowany jest w „zielonym notesie", że piętnować przede wszystkim trzeba każdy przypadek ńieszano-wania rencistów, naruszania Uch interesów i niesolidngo .załatwiania. A przypadki takbwe zdarzają się — jak powiedziałem — w naszym województwie. Nie wiem,, dlaczego np. drawski U-rząd Powiatowy nie był w stanie zalat wić sprawy ob. Jana Gadki ze Starego Worowa? Przyjmując od niego gospodarstwo wraz z budynkami, a także i zasiewami — nie pamiętano o rozliczeniu kosztów poniesionych na ' nie tych 2\ hektarów. W rezultacie że z tego obszaru, zasiane prze Gadkę i zakontraktowane w geesie, , sprzątnął zgodnie z decyzją Wydziału RolnicUva, kto inny, a rencista musiał w tym roku zapłacić Z500 zł za nawozy pobrane w geesie i wysiane na kon traktowanym areale. Oczywiście, można się dziś zasłaniać — jak robi to drawski Wydział Rolnictum ■— faktem nie kwestionowania przez starego rolnika decyzji poioiatowych władz, ale przecież i trudno mu się dziwić, że trwał w przekonaniu, iż wszelkie koszty u-prawy zboża, pokryje ten, komu władze zezwoliły je sprzątnąć. To dobrze, że Powiatowe Biuro Geodezji i Urządzeń Rolnych w Drawsku w sposób jednoznaczny uregulowało ;— po naszej interwencji — sprawę opłat kominiarskich ściąganych dotąd od Re giny Marzec z Osięka. Dlaczego jednak dyrekcja PWGR w Zabinie, które przejęło jej ziemi* i zabudowania, nie zainteresowała się losem rencistki mieszkającej w przejętych Zabudowaniach na prawach dożyuiocia? Dlaczego w ogóle nie spełniała obowiązków wynikających z przejęcia tychże zabudowań? Zapewne można by powiedzieć że problemu już nie ma, gdyż Spółdziel nię Kominiarzy poinformowano, by rachunki wystawiała dla PWGR w Zabinie, a dyrekcję tegoż — o obowiązku ich płacenia. Wydaje mi się jednak że problemu nie będzie wówczas dopiero, gdy dyrekcja tego PWGR traktować zacznie R. Marzec z taką samą troską f serdecznością, z' jaką traktuje własnych rencistów. Ważna to sprawa —przeto i postulat w tej mderze kie ruję do wszuS^kięh gospodarstw państwowych w> województwie, które wraz z ziemią prze jm. u ją zabudowania odcho dzących na rentę rolników. Wydaje mi się również, że wówczas | dopiero nie będzie potrzeby wszczyna-nia alarmów, gdy skargi „ziemskich rencistów" będą rzadkoś- £ . cią, gdy wszyscy pamiętać bę-dą nie tylko o należnych im prav:ach, l ale również o nich samych. Ważna to ^ sprawa —bo choć nie brakuje im chle y ba, nieraz jednak smakuje on gorzko. Bardziej bouńem od, masła czy kiełba- |f sy — potrzebny jest do niego społeczny szacunek i pamięć o wkładzie każdego „ziemskiego rencisty" w dorobek wsi, województwa i kraju. JOZEF K1EŁB 111 W Człuchowie działa jedyna w naszym województwie Terenowa Stacja Doświadczalna Instytutu Ochrony Roślin w Poznaniu. Stacja zajmuje się szerokim wachlarzem problemów, zwiazanych z chemiczna ochronq roślin^ przeprowadzając m. m. badania pozostałości pestycydów w produktach rolnych. Na zdjęciu: technik, Bernadeta Szajboch przy tzw. wyporce rotacyjnej podczas badań Fot. CAF - Kraszewski . Stron i REPORTERSKIE RELACJE Głos Koszaliński nr 256 i .i...m u ...... ................ ■■■ ii ■ JAK WYKORZENIĆ .WAKACYJNĄ MENTALNOŚĆ" f 25Ł0W. W złotowskiej filii Fa-feryki* kawie ze k i Odzieży Skórzanej „Alk^kres rozruchu został oficjalnie zakonny. Począwszy od drugiego pólroi br. zakład otrzymał do zreali żó\vax produkcyjne zadania planowe. szcze w tym roku pracownicy ^akłsi mają uszyć 100 tys. par rękawic. ie są to zadania szczególnie napięte! zarówno kierownictwo, jak i za ioga óbiecuią je wykonać. Są jednak w ^jbttiwSkiej filii problemy, które rzijtają na produkcje. Jroblemem numer jeden są ludzie. Logując filię FHiOS właśnie w Złotowe opierano się na sporządzonym przez władze miejscowe bilansie siły roboczej. Gwarantowano szybkie zatrudnienie w zakładzie około 200 kobiet. Coś musi szwankować na linii Wydział Zatrudnienia — zakład, gdyż zgłoszone przez zakład zapotrzebowanie na nowych pracowników jest realizowane bardzo opieszale- Sytuacja jeszcze może ulec pogorszeniu, gdyż od początku przyszłego roku zakład rozbudowuje się i podwaja wielkość zatrudnienia. — W tej sytuacji nawet na reke jest kwartalne opóźnienie robót związanych z rozbudową zakładu — twierdzą w kierownictwie. — Zamiast od listopada zaczniemy przyjmować nowych pracowników dopiero od stycznia. Będą to jednak ludzie niekwalifikowani. Uwzględniając niezbędny proces adaptacji w zakładzie, w< niezbyt różowych barwach widzimy wykonanie przyszłorocznego planu. A jest to plan dość napięty: 400 tys. par rękawic. Nabrzmiałym problemem jest jakość pracy, wyszkolenie załogi i jej stosunek do pracy. Dotychczas sprawia to wiele kłopotów. Ilustracją wagi problemu może być wskaźnik opuszczonych w ubiegłym miesiącu dniówek. 200 opuszczonych dniówek w miesiącu na 100 zatrudnionych osób, to jak jakby codziennie brak było 8 osób. Przy pracy w akordzie i na dwie zmiany w dużym stopniu dezorganizuje to robotę- — Olbrzymia większość N Opuszczonych dniówek spowodowana była chorobami pracowników — mówi kierownik zakładu. — Ale nie tylko. Nagminne są przypadki spóźniania się do pracy, samowolnego opuszczania stanowisk. Np. przypadek, gdy pracownik przez dwa dni był nieobecny. Później pojawił się bez żadnego usprawiedliwienia i tłumaczył się, że „tak jakoś wyszło". To są rzeczy niedopuszczalne w zakładzie przemysłowym. U-ważarn, że to jest wina tzw. wakacyjnej mentalności pracowników. Wielu z nich pracuje po raz pierwszy w takim zakładzie, nie przyzwyczaili się jeszcze do wymogów dyscypliny. i Jak wykorzenić wakacyjną mentalność? Jak wpoić pracownikom tradycje dobrej roboty? To naczelny problem, z którym boryka się kierownictwo złotowskiej filii FRiOS. I jest to również problem, którego rozwiązanie zależy w największym stopniu od postawy całej załogi- (ebe) simsk SLA INWALIDÓW KOSZALIN. Nowy zakład metalowy Spółdzielni Inwalidów „Inpromet" w Koszalinie, najnowocześ ńiejszy bodaj zakład w pionie tej spółdzielczości w województwie, ma kłopoty ze skompletowaniem wykwalifikowanej ka dry robotników. Chodzi zwłaszcza o ślusarzy - narzędziowców, których brak odczuwa się w wielu przedsiębiorstwach. W „In promecie" kłopoty te pogłę bia jeszcze wymóg, jaki stawia się kandydatom: muszą być inwalidami. W Koszalinie trudno już zna leźć inwalidów o kwalifikacjach ślusarzy. Stąd kie rownictwo zakładu ogłosi* ło nabór w całym województwie Przyjmuje się oso by w wieku 16—22 lat, bez przygotowania zawodowego i ogólnego, jednak z orzeczeniem komisji do spraw inwalidztwa. Kandydatom postanowiono stworzyć wyjątkowe warunki do zdobycia atrakcyjnego zawodu. Mianowicie, kierownictwo zakładu, stwierdzając, że dotychczasowe formy szkolenia inwalidów w tym przypadku nie zdają egzaminu, postanowiło wprowadzić innowację. Bę dzie nią kurs przygotówu jący do egzaminów ekster nistycznych z zakresu pro gramu nauczania Zasadniczej Szkoły 'Metalowej o specjalności ślusarz narzę dziowy. Wojewódzki Uniwersytet Robotniczy zapewnia kadrę wykładowców, „Inpromet" zaś zakwaterowanie, wyżywienie szkolenie przywarsztatowe, W czasie nauki uczniowie otrzymywać też będą wynagrodzenie. Jest to szan ęa dla co najmniej kilku Mesięciu osób dotknię-i kalectwem. Zakład szaliński m« duże moż-wóści rozwoju (docelowe zatrudnienie: 400 pracowników) uzależnione jednak od skompletowania załogi. Warto więc skorzystać z szansy, (par) ełłGE PENC& w Kro KEJ JtęCE ?- JUŻ 22 WRZEŚNIA PIERWSI KURACJUSZE W USTCE USTKA, Wcześniej niż zapowiadaliśmy rozpoczyna działalność filia uzdrowiska Połczyn Zdrój w Ustce. Pierwsi kuracjusze będą mogli korzystać z zabiegów już 22 września. W starej łaźni powstaje w rekor dowym tempie zastępczy zakład przyrodoleczniczy — z ' hydroterapią, parafiną, kąpielami mineralnymi, inhalacjami i masażem wirowym. W usteckiej filii uzdrowiska będzie można leczyć schorzenia dróg oddechowych. Na 10 dni przed oficjalnym otwarciem. filii uzdrowiska połczyńskiego w Ustce przeprowadzamy zwiad o stanie przygotowań. Ośrodek Wczasowy -„Aaoty" jako pierwszy przyjmie 150 kuracjuszy. W pokojach 4-osobowych, będzie mieszkać tylko 3 kuracjuszy. Pozostałe miejsca są w pokojach 2 i 3-osobowych. Trzeba też było wygospodarować kilkanaście miejsc dla pracowników uzdrowiska. Kierowniczka ośrodka, Irena Lemanek tak ocenia stan gotowości: — Chociaż w ośrodku przebywają jesz- cze wczasowicze, to przygotowujemy się do przyjęcia gości. Część przyszłych pracowników przebyWa na praktykach w Połczynie. Nam zaś przypadło zadanie zapewnienia w miarę dobrych warunków do odpoczynku i leczenia. Staramy się z tej roli dobrze wywiązać. W domu wczasowym nie może być hałasu, trzeba też zapewnić dojazdy na zabiegi i po zabiegach. Zapewniliśmy autokar^ który będzie dowoził naszych gości. W najbliższych dniach otrzymamy 2 karetki. Zatrudnimy także dietetyczkę. Wierzę, że potrafimy stworzyć dobre warunki do kuracji i odpoczynku. Dodajmy, że od 1 stycznia przyszłego roku dwa inne ośrodki: CZSP oraz „Pomorze" przyjmą dalszych 300 kuracjuszy. W Urzędzie Miejskim — Jadwiga Kowalczyk informuje o innych przygotowaniach: — Zatrudniliśmy już 13 pielęgniarek, fi kąpielowych, kierowców, sanitariuszy i peł nomocnika zakładu przyrodoleczniczego. Znaczna część tych pracowników szkoli się w Połczynie. MARIAN FIJOŁEK „PIĄTKA" Z BARAKOWOZÓW 1 PAWILONÓW BIAŁOGARD. Na wystawie Centrali Rolniczych Spółdzielni zorganizowanej w Białogardzie, prezentowały swój dorobek spółdzielcze zakłady produkcyjne. Zakład Mechaniczny WZGS w Białogardzie również przedstawił swoje wyroby. Sprzęt budowlany, wytwarzany w ZM od dawna cieszy się uznaniem odbiorców, szczególnie zaś betoiniarki. Na tegorocznej wystawie uznanie komisji oceniającej eksponowane wyroby zyskały prezentowane przez producentów z Białogardu pawilony handlowe oraz barakowozy. Na wystawie zaprezentowano nowy model barakowozu, skonstruowany według pomysłu opracowanego w zakładowym biurze konstrukcyjnym. Odznacza się on bardziej funkcjonalnym rozwiązaniem wnętrza, jest lżejszy przeszklony. W przyszłym roku zakład wyprodukuje 300 barakowozów nowego typu. Oprócz wymienionych już asortymentów ZM produkuje również rusztowania budowlane, wózki wędzarnicze, prasy dó makulatury a także siatkę ogrodzeniową. Całą przyszłoroczną produkcję zakładu wartości około 90 min zł, czyli o 12 min zł większą niż w br. zakupiła CRS.Najwięk szy udział w wartości produkcji będzie miał sprzęt budowlany — betoniarki, rusztowania i barakowozy. Mimo wzrastającej z roku na rok produkcji białogardzkiego Zakładu Mechanicznego, niedosyt sprzętu budowlanego dotkliwie daje się we znaki w spółdzielczych ekipach budowlanych. Poprawy sytuacji można się spodziewać dopiero po zakończeniu rozbudowy zakładu w Białogardzie. (az) Rys. E. Tomeńko I t VIII FESTIWAL P1ANISTYKI POLSKIEJ SŁUPSK- 74 Zajęte nawet schody... SŁUPSK. Dwa piękne spotkania z muzyką przeżyli słup szczanie. W poniedziałek wystąpiła na e-stradzie Bałtyckiego Teatru Dramatycznego Barbara Hesse-Bukowska. Grała sonatę As-dur Josepha Haydna, sonatę cis-moll Księżycową Beetho-vena, 2 polonezy Chopina, 5 mazurków Karola Szy manowskiego. Koncert odbył się przy zapełnionej sa.li, a bisy i kwiaty na zakończenie świadczyły o gorącym przyjęciu muzyki. We wtorek na tej samej estradzie pojawił się Piotr Paleczny. Zajęte były wszystkie miejsca, dostawiano dodatkowe krzesła, a jeden z krytyków muzycznych siedział na schodkach wiodących na scenę... W pierwszej części, razem z Orkiestrą Filharmonii Koszalińskiej pod batutą Freda. Wojtana, P. Paleczny grał koncert fortepianowy f-moll Chopina, w drugiej — wystąpił z recitalem złożonym również z utworów Chopina. I znowu brawa, bisy. Bohater wieczoru wzruszył swą grą. A potem, w garderobie, ogromna kolejka ustawiła się do Pa-lecznego po a.utografy. We wtorek wieczorem w Sali Rycerskiej Zamku Książąt Pomorskich wystąpiła Elżbieta Stefańska--Łukowicz (klawesyn) i Kazimierz Moszyński (flet) z 6 sonatami na flet i klawesyn J. S, Bacha. W Środę w sali BTD wystąpili z półrecitalami pianiści: Maciej Poliszewski (który grał wariacje DROGA „STU ZAKRĘTÓW" CZAPLINEK. Takim mianem okreś!ajq kierowcy drogę ?qczq-cq Czaplinek z Połczynem Zdrojem. Około 30-kilometrowa tra sa wije się malowniczo wśród wzgórz i jezior Szwajcarii Połczyńskiej. Droga ta nastręcza wiele trudności przejeżdżającym niej po raz pierwszy kierowcom. Tablice ostrzegawcze informują tylko o ilości zakrętów. Beskidzkie czy karkonoskie drogi sq oznakowane nieco inaczej. Po prostu na poczqtku trasy stoi tablica informująca o ilości zakrętów i tzw. „patelni", wymienia miejsca bardziej niebezpieczne, które należy przejeżdżać poniżej „czterdziestki", itp. Tablica taka informuje też, na którym kilometrze sq najładniejsze,punkty widokowe. A może podóbnq tablicę ustawić przy trasie Czaplinek — Połczyn Zdrój? Przyda się na pewno w następnym sezonie turystycznym. (ebe) Fot. J, Patan NaS5§3^ Kosztowna szczepionka WOKANDZIE SZCZECINEK. W powodzi spraw rozpatrywanych przez szczecineckie Kolegium do Spraw Wykroczeń ta wydawała się dziwna i szokująca. Mieszkanka Szczecinka, Anna Cz. została obwiniona o uchylanie się od obowiązku szczepień ochronnych. Anna Cz. nie zezwoliła na szczepienie swego dziecka. Ignorancja, upór, czy przesądy — zastanawiali się zdumieni członkowie Kolegium. Jak wytłumaczyć tę niczym nieuzasadnioną niechęć do szczepień? Mimo wielu zawiadomień, nakazów, wreszcie wizyty w domu pielęgniarek, obwiniona nie zmieniła stanowiska. — Nie dam i koniec — twierdziła. — To moje własne dziecko i nie mam zamiaru go szczepić przeciw czemukolwiek. Wobec takiej postawy zastosowano przymus administracyjny Za uchylanie od obowiązku szczepień Anna Cz, zapłaciła 300 złotych kary. Niestety, i to nie poskutkowało. Sprawę skierowano na Kolegium. Kolegium ukarało Annę Cz. grzywną w wysokości 1100 złotych, zobowiązując ją jednocześnie do respektowania obowiąe ku szczepienia. Pierwsza część orzeczenia Kolegium zostanie1 na pewno wyegzekwowana. Kto jednak zaręczy, że trzyletnie dziecko zostanie uodpornione na mogące je zaatakować choroby? Na niczym nieuzasadniony, złośliwy upór (bo taka była interpretacja Kolegium) nie ma rady. Dobro dziecka wymaga jednak, aby obowiązek szczepienia został bezwzględnie wykonany. Dla matki szczepionka okazała się dość kosztowna. Jeśli obowiązek szczepienia nie zostanie wykonany, dziecko może zapłacić o wiele więcej, i to przede wszystkim trzeba mieć na uwadze. (ebe) A-dur Paderewskiego, etiudy symfoniczne Schumanna, IX rapsodię Węgierską Liszta i Grażyna Fiedoruk-Sienkiewicz (wykonała sonatę Asrdur Beethóvena, 4 impromptus Schuberta). Wczoraj w BTD z półrecitalami wystąpiły duety fortepianowe: LUCJAN GALON — IRENA SKABAR oraz MARTA G&ZDECKA — TERESA MONASTERSKA. Dzisiaj w BTD wystąpią pianiści Marek Drewno wski i Monika Sikorska-Wojtacha, zaś w wieczornym programie „Estrady Młodych" (Zamek Książąt Pomorskich) — odbędą się półrecitale fortepia nowe Waldemara Wojtala (PWSM Gdańsk) i Ada ma Mendery (PWSM Katowice). # * * Z okazji festiwalu zorganizowano imprezy towa rzyszące. W Klubie MPiK w poniedziałek Jerzy Su likowski przeprowadził seminarium połączone z pó kazem-gry na fortepianie (dla nauczycieli muzyki oraz studentów uczestniczących w, FPP), Dzisiaj na tomiast kończy się w słupskim „Empiku" seminarium poświęcone ruchowi miłośników m.uzyki „Pro sinfonica". Głównym, referentem jest Alojzy Łuczak — wielce zasłużony dla rozwoju tego ruchu w Poznaniu. (emte) G/os Koszaliński nr 256 INFORMACJE OGŁOSZENIA Strona 7 GIEWONT GÓRA WSPANIAŁA I GROŹNA Od kiedy zaczęli się zabijać w Tatrach ludzie, tego nikt nie wie. Pierwsze notatki na ten temat robił słynny zakopiański proboszcz ksiądz Józef Stolarczyk w swojej parafialnej księdze .zgonów. Pierwszy taki zapis dotyczący śmierci w górach był dokonany w 1851 r. 3 lipca, zabiła się Katarzyna Dr.opa, córka Mariana. fiyły też wypadki przy pracy. Oto 27 lutego 1856 r. lawina śnieżna zabiła 5 ludzi pcd Ornakiem, gdzie kopano rudę żelaza. Pierwszy turystyczny wypadek w Tatrach którego ofiarą padł przyjezdny gość, miał miejsce 30- lipca 1883 r- kiedy to spadający głaz skalny zabił- 12-letniego Edwarda Franciszka Śliweckiego, "'syna lekarza z Krakowa. Od tego wypadku minęło 26 lat i dópiero w roku 1909 powstało Tatrzańskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe, które po dzień dzisiejszy dokładnie odnotowuje w swych kronikach wszystkie nieszczęścia. Jak wynika z tych kronik, w Tatrach postradało życie 300 osób. Najbardziej nieszczęśliwą dla turystów górą jeśt symbol Zakopanego — Giewont, ciągnący się długą granicą od Kalatówek Po Dolinę Małej Łąki; przypuszcza się, że nazwę swoją wziął od starego góralskiego rodu Giewontów. Góra liczy 1894 m wysokości, a na jej wierzchołku — na wzór mody wówczas panującej — w 1901 r. postawiono żelazny krzyż o wysokości 17,5 m. Z tą najsławniejszą polską górą związana jest również legenda o śpiących rycerzach króla Bolesława Śmiałego. Ale, niestety Giewont nadal utrzymuje niedobrą sławę najniebezpieczniejszego szczytu w Tatrach, na którym zginęły już 54 o-soby. Najwięcej śmiertelnych wypadków zdarzyło się na północnej (kruchej) wapiennej ścianie widocznej od strony Zakopanego. Pierwszą odnotowaną ofiarą Giewontu był Józef Chadowski syn Jakuba, który w 1886 r. wg zapisu księdza Stolarczyka „wdrapał się nad przepaść nad Giewontem i spadł między skały". Największa zbiorowa tragedia miała miejsce na Giewoncie w 1936 r. kiedy od uderzenia pioruna zginęły 4 osoby, a 13 odniosło ciężkie obrażenia. Stracił wtedy życie popularny kobziarz Daniel Mróz i słynny kelner Stanisław Bania, który każdego dnia, trzymając nad głową tacę pełną ciastek, maszerował na szczyt Giewontu i nigdy nie sprzedał ani jednego ciastka po drodze, lecz dopiero na wierzchołku góry. Kroniki GOPR odnotowały już 185 wielkich wypraw ratunkowych na Giewont, w tym jedną po psa owczarka oraz owieczki. Zwierzęta będące w tarapatach wykazały więcej rozsądku niż niektórzy ludzie. Nie próbowały same wydostać się z matni skalnej, lecz cierpliwie czekały na ratunek. Uratowany przez ratownika pies lizał go z wdzięczności po twarzy. Wokół Giewontu krążą setki angedot i nieustannie stanowi on prawdziwe utrapienie dla GOPR oraz organizacji turystycznych. W sezonie letnim każdego dnia wychodzi na Giewont od 2 do 2,5 tys. osób. Ponieważ na szczycie jest ograniczona ilość miejsca, równocześnie nie może tam przebywać (w bezpiecznych warunkach) więcej niż 25 osób. Turyści aby dostać się na szczyt muszą stać w kolejce; oczywiście nikt nie przestrzega tam bezpieczeństwa, toteż j-atownicy górscy już niejednokrotnie policzyli na szczycie Giewontu 100—150 osób równocześnie. Organizatorzy turystyki myśląc o tej górze dostają bólu głowy, ale żadnemu jeszcze nie udało się wymyślić jakiegoś ' obsolutnie bezpiecznego sposobu turystycznej eksoloatacii .Giewontu. MARIAN MATZENAUER OŚRODEK SŻKOLfeNiA ZAWODÓWE6Ó WOJEWODZRIEGO ZAKŁADU DOSKONALENIA ZAWODOWEGO W KOSZALINIE orgonizu/e na terenie miasta i powiatu kursy z wolnego naboru i na zlecenia przedsiębiorstw państwowych i spółdzielczych KURSY KWALIFIKACYJNE przygotowujące do egzaminu na tytuł robotnika wykwalifikowanego i mistrza we wszystkich zawodach 9 wyuczające zawodu spawacza gazowego i elektryczne g« • doskonalenia zawodowego we wszystkich zawodach i specjalnościach oraz bhp L U i III stopnia • przysposobienia zawodowego w zawodach budowlanych i metalowych palaczy kotłów centralnego ogrzewania kierowców wózków aku mulatorowych, 0 na uprawnienia dozoru lech nicznego w zakresie obsługi suwnic, żurawi, dźwigów, wciagarek itp 0 kursy krawieckie dla dorosłych i młodzieży. Informacje i zapisy: OŚRODEK SZKOLENIA ZAWODOWEGO WZDZ Koszalin, ul. Armii Czerwonej 6, teł. 225-61 lub 254-28. K-2887-0 KTJRSY spawania elektrycznego ł eazowego wyuczające zawodu or ganizuje w Słupsku Wojewódzki Zakład Doskonalenia Zawodowego. Zapisy WZDZ Słupsk, ul. Grodzka 9, tel 20-04 K-2863-0 Bzura i Ner l^a cały 250-kilometro-wy szlak wodny Bzury i Neru powróci życie biolo giczne; nad brzegi tych rzek wrócą także wędkarze, a i rolnicy odetchną gdyż — obie te rzeki — staną się znów sojusznika mi urodzajów. Budowę, która kosztować będzie około 3 mld zł już rozpoczęto. Na pogra niczu Łodzi i powiatu łódz kiego powstały już drogi dojazdowe, linia energetyczna. Powstają wykopy pod podstawowe obiekty o-czyszczalni, zbudowany zo stanie cały zespół osadników komór i pompowni; do głównego bloku oczysz czalni spływać będą kolek torami ścieki z Łodzi, Zgierza, Pabianic, Aleksan drowa, Konstantynowa i Rzgowa. Osadniki i komo ry uwolnią je od trujących zanieczyszczeń. Kolektor w Zgierzu prze chwyci ścieki tamtejszej fabryki barwników „Boru ta", 40-osobowa pracownia skorzysta z doświadczeń innych miast Moskwy, Charkowa i Wiednia. Nawiązano współpracę projektową z takimi placówkami jak „Hydrosan" w Gliwicach, ośrodek ba-dawczo-rozwojowy „Mostostalu" i „Prosanu" w Warszawie, Akademię Roi niczą we Wrocławiu, „Me ra-Zap-Mont" w Ostrowiu Wlkp. (F, B.) REPORTERZY PAP ZANOTOWALI... Dawne miary i wagi Jedyne w Polsce Muzeum Kupiectwa w Świdnicy (woj. wrocławskie) eksponuje obecnie interesują cą wystawę pt. „Dawne miary i wagi kupieckie". Zgromadzono na niej m. in. unikalną kolekcję taśm mierniczych oraz łok ci (wrocławskich, wiedeńskich i pruskich). Wśród zabytkowych wag znajdują się fragmenty średniowiecznej wagi miejskiej odkopanej na Nowym Tar gu we Wrocławiu. Bęgata jest także kolekcja różnych w kształcie starych odważników — od najprostszych kamiennych do precyzyjnych aptekarskich. (Z.Z.) Lwy i żyrafy na stokach Ślęży? Dyrekcja wrocławskiego Ogrodu Zoologicznego wystąpiła z propozycją zór ganizowania na stokach le gendarnej góry Słowian Ślęży minlparku dla zwierząt afrykańskich. Na ok. 70-hekt,arowym, zalesionym obszarze — odpowie d nio ogrodzonym i zabezpie czonym — powstałaby pierwsza tego rodzaju w naszym kraju filia ogrodu zoologicznego. W niemal naturalnych warunkach przebywałyby tutaj żyrafy, żebry, lwy i inne zwie rzęta. Jeśli propozycja gos podarzy wrocławskiego ZOO zostanie zrealizowana to będzie można wybie rać się na Ślężę jak na afrykańskie safari. (Z. Z.) Drogie noclegi 7334 osoby „nocowały" w ciągu pierwszego półro cza w krakowskiej izbie wytrzeźwień. Wśród „gości" znajdowali się nie tyl ko mieszkańcy Krakowa ale również panowie „na delegacji" z niemal wszy stkich regionów kraju. Największy tłok w izbie wytrzeźwień obserwuje się w dniach wypłat oraz w sezonie urlopowym, bowiem wielu klientów to tzw. „słomiani wdowcy". Za pobyt w izbie wytrzeźwień wszyscy nocujący za płacili 1.689 tys. zł, (Kaczm) KURS obsługi dźwigów samojezd nych na uprawnienia dozoru tech nicznego organizuje w Słupsku Wojewódzki Zakład Doskonalenia Zawodowego. Zapisy WZDZ Słupsk, ul. Grodzka 9, tel 20-04. K-2870-0 KURSY kwalifikacyjne na tytuły mistrza i czeladnika w różnych zawodach organizuje w Słupsku Wojewódzki Zakład Doskonalenia Zawodowego Zapisy WZDZ Słupsk, ul Grodzka 9, tel 20-04. K-2864-0 KURSY palaczy kotłów centralnego ogrzewania i przemysłowych organizuje w Słupsku Wojewódzki Zakład Doskonalenia Zawodowego Zapisy WZDZ Słupsk, ul. Grodzka 9, tel. 20-04. K-2865-0 KURSY dziewiarstwa na maszynach jedno i dwupłytowych orga nizuje w Słupsku Wojewódzki Za kład Doskonalenia Zawodowego. Zapisy WZDZ Słupsk, ul. Grodzka 9, tel. 20-04. K-2866-fl KURSY kroju ! szycia ranne I wieczorowe organizuje w Słupsku Wojewódzki Zakład Doskonalenia Zawodowego. Zapisy WZDŻ Słuosk ul. Grodzka 9, tel. 20-04. K-2867-0 KURSY sprzedawców przygotowu jące do zawodu oraz w zawodach kucharz i kelner, przyuczające do zawodu organizuje w Słupsku Wojewódzki Zakład Doskonalenia Zawodowego. Zapisy WZDZ Słupsk, ul. Grodzka 9, teł 20-04. K-2868-0 KURS w zawodzie gospod nika u-prawniający do prowadzenia u-sług turystycznych organizuje w Słupsku Wojewódzki Zakład Doskonalenia Zawodowego. Zapisy WZDZ Słupsk, ul. Grodzka 9, tel. 20-04. K-2869-0 7 WRZEŚNIA na Zatorzu Zaginął piesek pudelek miniaturowy czar ny chory. Zwrot —• wynagrodzę. Słupsk, Marchlewskiego 5/109. G-5840 DYREKCJA PZPS „Alka" zgłasza zgubienie przepustki osobowej stałej nr 2149, wydanej na nazwisko Ewa Tykwińska. G-5808 ZARZAD Oddziału Powiatowego ZBoWiD w Słupsku zgłasza zgu bienie legitymacji członkowskiej, na nazwisko Tadeusz Nowak. G-5809 ZGUBIONO bilet wolnej jazdy nr 353, wydany przez MPK w Słupsku na nazwisko Władvsław Wierzbicki G-5812 ZGUBIONO wkładki do biletu miesięcznego PKS, na nazwisko Małgorzata, Halina i Marianna Augustyniak. Gp-5754 Wyrazy żalu i współczucia RODZINOM tragicznie Zmarłych Romualda Ziółkowskiego Henryki Kołodziejskiej Feliksa Kulbackiego Edwarda Sielewicza składają PRACOWNICY, ZARZĄD I RADA ZAKŁADOWA GMINNEJ SPÓŁDZIELNI „SAMOPOMOC CHŁOPSKA" W WIERZCHOWIE POM. „SPOŁEM" WSS ODDZIAŁ W SŁAWNIE zatrudni natycl ttii&st na terenie Darłowa 4 PRACOWNIKÓW WYK W AL3 FIKOWANYĆH w zawodzie PIEKARZ. Osobom samotnym zapewniamy zakwaterowanie Warunki pracy i płacy wg obowiązującego Układu zbiorowego. Zgłoszenia prosirńy kie rOwać do biura WSS Oddział w Sławnie, plac Zwycięstwa nt 4. K-287M ZAKŁADY PRZEROBU SUROWCÓW MINERALNYCH w WAŁCZU, ul, STRZELECKA 3 ogłaszają PRZETARG na: — roboty elektryczne (instalacja siły i światła) na budowie „Domu Rzemiosła" w Wałczu; — roboty ślusarskie (okna, drzwi, schody, balustrady dla budowy Ośrodka Wczasowego w tDarłówku). Dokumentacja techniczna do wglądu w dziale inwestycji ZPSM Wałcz. Materiały podstawowe moż.t dostarczyć zamawiający. Terminy wykonania dó uzgodnienia Do udziału w przetargu zapraszamy przedsiębiorstwa państwowe, spółdzielnie i uprawnionych wykonawców sektora prywatnego. Oferty należy składać do 9 X 1974 r. Przetarg odbędzie się w biurze ZPSM Wałcz 10 X 1974 r„ o godz. 8. Zastrzega sfc prawo wyboru oferenta oraz unieważnienia przetargv bez podania przyczyn. K-2905 WOJEWÓDZKI ZARZAD KIN w KOSZALINIE ogłasza II PRZETARG NIEOGRANICZONY na sprzedaż samochodu marki nysa typ-501, nr silnika 204502, nr podwozia 57459, cena wy wół a h cza 26.250 zł Przetarg odbędzie się 20 IX 1974 r., o godz. 10 w biurze przedsiębiorstwa, ul. Grunwaldzka 8/10. Wymieniony samochód można oglądać codziennie z wyjątkiem niedziel, w godz. od 10 do 13, pod ww adresem. Wadium w wysokości 10 proc. ceny wywoławczej, należy wpłacić do kasy WZK w Koszalinie, uL Grunwaldzka 8/10,, najpóźniej w przeddzień przetargu do godz. 12. Zastrzega się prawo zmian do unieważnienia przetargu bez podania przyczyn. K-2906 ZAKŁAD GAZOWNICZY w KOSZALINIE ul. Bieruta 55/57' otjłasza PRZETARG NIEOGRANICZONY na wykonanie elewacji budynku w Gazowni Drawsko Pom. Wartość robót wynosi około 60 tys. zł. Dokumentacja do wglądu w dziale gł. mechanika Zakładu Gazowniczego w Koszalinie. W przetargu mogą brać udział przedsiębiorstwa państwowe, spółdzielcze i prywatne. Otwarcie ofert nastąpi 23 IX 1974 r., o godz. 10. Zastrzega się prawo wyboru oferenta lub unieważnienie przetargu bez podania przyczyn. K-2903 STACJA HODOWLI ROŚLIN NACŁAW 76-006 p-ta Nacław, pow. Koszalin ogłasza PRZETARG na odbudowę magazynu ogólnego przeznaczenia w gosp. Nacław. Zakres prac obejmuje roboty murowe i pokrycia dachowego o łącznei wartości 600 tys. zł. Termin wykonania — 30 V'1975 r> Dokumentacja techniczna do wglądu w SHR Nacław, W przetargu mogą brać udział jednostki państwowe, spółdzielcze i prywatne Oferty należy składać do 26 września 1974 r- Otwarcie ofert nastąpi 27 września 1974 r., o godz. 10, w biurze SHR. Zastrzega się prawo wyboru oferenta lub unieważnienia przetargu bez podania przyczyn. K-2904 MIĘDZYKOŁKOWA BAZA MASZYNOWA w POSTOMINIE 76-113, pow. Sławno oę/ł«asz:tw PRZETARG NIEOGRANICZONY na budowę budynku administracyjnego. W przetargu mogą brać udział przedsiębiorstwa państwowe, spółdzielcze i prywatne. Oferty należy składać w zalakowanych kopertach pod ww adresem Otwarcie ofert nastąpi 18 IX 1974 r., o godz. 11, w biurze MBM Postomino. Zastrzega się prawo wyboru oferenta lub unieważnienie przetargu bez podania przyczyn. K-2900 KOMBINAT PGR KUSOWO z siedzibą w SŁUPSKU, ul. Filmowa 2 ogłasza PRZETARG NIEOGRANICZONY na sprzedaż samochodu warszawa 224, nr podwozia 189657, nr silnika 289629, rok prod 1968. Cena wywoławcza 30.000 zł. Przetarg odbędzie Się 19 IX 1974 roku, o godz 10 pod ww adresem. Przystępujący do przetargu winni wpłacić do kasy Kombinatu 10 proc. ceny wywoławczej. Samochód można oglądać codziennie, w godz. 8—10, w Zakładzie PGR Kusowo Zastrzega się prawo unieważnienia przetargu bez Dodania przyczyn. K-2901 ZAKŁAD GAZOWNICZY w KOSZALINIE ul. Bieruta 55/57 oglaszcv PRZETARG NIEOGRANICZONY na wykonanie elewacji budynków: administracyjnego, mieszkalnego, warsztatowego oraz garażu, na terenie Zakładu. Wartość ww robót — 330 tyś. zł Dokumentacja do wglądu w dziale gł. mechanika Zakładu Gazowniczego. W przetargu mogą brać udział przedsiębiorstwa państwowe, spółdzielcze i prywatne. Otwarcie ofert nastąpi 23 IX 1974 r., o godz. 10. Zastrzega się prawo wyboru oferenta lub unieważnienie przetargu bez podania orzyczyn. K-2902 J Strona 8 OGŁOSZENIA G/os Koszaliński nr 256 S flj HOTEL „SKANPOL il UPRZEJMIE ZAPRASZA MIŁYCH GOŚCI do restauracji „SKANPOL11 na DANSING od godz. 21 do 2 W nowym, bogatym programie I ARTYSTYCZNO-ROZRYWKOWYM gościnnie wystąpią | DUO BRASU W TAŃCACH z wężami BOA | iWONA w tańcach stripteasowych | DANUTA SZPARADOWSKA ■ piosenki i prowadzenie || GRA KWARTET INSTRUMENTAINO-WOKALNY „MODUS" I SMACZNE POTRAWY FACHOWA OBSŁUGA I PRZYJEMNY NASTRÓJ § K-2861-0 aO66Q66666Q8O666Q6&g666QQ6666Q6666Q00666666Q6Q88666666S6 ROLNICY! W rantach usług «iKa fut#ności wykonujemy I dostarczamy na indywidualne życzenie płachty brezentaaie '/ LLll fi t! h t ł //// II FABRYKA URZĄDZEŃ BUDOWLANYCH W KOSZALINIE przyjmH/e zgłoszenia na organizowany kurs dla malarzy konstrukcji i wyrobów metalowych ZAJĘCIA NA KURSIE odbywać się będq dwa razy w tygodniu po trzy godziny lekcyjne, od godz. 14 przez okres 2 miesięcy ROZPOCZĘCIE KURSU przewiduje się około 20 IX 1974 r. WARUNKIEM PRZYJĘCIA na kurs jest posiadanie ukończonych 18 lat i skierowanie z Wydziału Zatrudnienia. ZGŁOSZENIA kandydatów przyjmuje do 20 IX 1974 r, dział spraw pracowniczych przedsiębiorstwa, ul. Lęchicka gil. K-2843-0 hi KOSZALIŃSKIE ZAKŁADY DROBIARSKIE w StAWNIE „PoJdrob" Sławno, ul. Świerczewskiego nr 105 intormugą te ma{ą sprzedały nawóz drobiarski w Ilości 1.500 ton • SŁOMIASTY, w cenie 30 zł za 1 tonę • NIEStOMIASTY w cenie 40 zł za 1 tonę ZGŁOSZENIA PRZYJMUJE dział zbytu, tel. 39-93. _ __K-2885-0 Jeszcze tylko trzy gry pozostały do zakończenia Konkursu Letniego SGL „Gryf" Dodatkowo możesz wygrać SAMOCHÓD OSOBOWY zaporotee I WIELE PREMII PIENIĘŻNYCH Fundusz na grę bieżqcq wąjn&si 441 lys* mi, SKORZYSTAJ Z OKAZJI. K-2892 *.. *V,V 4 ' 1 o różnych formach i rozmiarach PŁACHTY WYKONYWANE sq z wodoodpornych, impregnowanych tkunin. ZABEZPIECZENIE płodów rolnych oraz sprzętu rolniczego przed opa lami gwarantują odpowiednie rozmiarem płachty. ZAMÓWIENIA REALIZUJEMY W CIĄGU 7 DNI Cena 1 m kw, z odpowiednia ilościg otworów ca 140 zł ZAMÓWIENIA PROSIMY KIEROWAĆ POD ADRESEM: SPÓŁDZIELNIA PRACY PRZEMYSŁU SKÓRZANEGO I SPRZĘTU MORSKIEGO w SŁUPSKU, ul. Słowackiego 42, tel. 60-31 K-2797-0 KOSZALIŃSKIE PRZEDSIĘBIORSTWO BUDOWNICTWA PRZEMYSŁOWEGO w KOSZALINIE fioszufcn/e KWATER dla pracowników. ZGŁOSZENIA PRZYJMUJE dział zaplecza, pokój 20 ul. Zwycięstwa 115 lub tel. 262-47, wew. 68. ______ K-2895-0 SYRENĘ 104, meble, akordeon 80 —■ sprzedam. Koszalin, Legnicka 10/11. G-5848 MIESZKANIE w domku dwurodzinnym (3 pokoje, kuchnia, w.c. c.o.) sprzedam (blisko jeziora). Warunek pokój z kuchnią w nowym budownictwie. Wiadomość: Szczecinek, ul. Kopernika 27a m 2 Bilewicz. Gp-5834 DOM jednorodzinny murowany, stan surowy w Białej Podlaskipj woj. Lublin—- sprzedam. Wiadomość: Krystyna Szczepańska 82-300 Elbląg, ul. Gwiezdna 11/16 (pośrednicy wykluczeni) Gp-5838 PSA wilczura czteromiesięcznego — sprzedam. Szczecinek, ul. Grun waldzka 3. Gp-5835 O UWAGA I UWAGA I UŻYTKOWNICY POJAZDÓW SAMOCHODOWYCH! GARAŻE METALOWE SKŁADANE DLA SAM0CH0D6W I MOTOCYKLI wykonane z blachy falistej czarnej lub ocynk. polecajcf ZAKŁADY USŁUGOWO-WYTWÓRCZE PRZEMYSŁU TERENOWEGO w SŁUPSKU, ul. Kilińskiego 40 CENY w zależności od wymiarów 4—10 tys. zł INFORMACJI UDZIELA I zamówienia przyjmuje Dział Techniczny ZUWPT, tel. 72-06 wewn. 4 oraz bezpośredni wykonawcy garaży: 1) ZAKŁAD METALOWY P-1 Słupsk u!. Bałtycka 32, teł. 82-57 2) ZAKŁAD USŁUG METALOWYCH U-3 Bytów ul. Zielona 10, tel. 475 3) ZAKŁAD USŁUG METALOWYCH U-4 Ustka ul. B. Bieruta 8, tel. 337. K-2842-0 POTRZEBNA opiekunka do 8--miesięcznego dziecka. Koszalin, Orla 4/15 G-5858 WARSZAWĘ 204, stan bardzo dor bry, karoseria nowa sprzedam MIESZKANIE spótdzielcz, 3-poko »■ pp-»'25" LOKALE SPRZEDAŻ WARSZAWĘ po remoncie, rok n k/Lodzi, zamienię na podobne prod. 1970, (47 tys.) sprzedam. Ko w Koszalinie. Koszalin, tel. 312-59, szalin ul. Kolejowa 31/8 G-5843 Fabianczyk._G-5841 SYRENĘ 104, rok prod, 1971, prz"e KAWALER , członek spółdzielni bieg 37.500 km. nowa tapicerka SSlr£h»° miro • ry. Gdańsk Orłow-. „ ska lic m 15, tel. 52-96-17 Mich- niewicz. G-5817 VOLKSWAGENA 120* — sprzedam. Koszalin, teł. 260-02, godz. 8—10. G-5861 POSZUKUJĘ mieszkania w Koszalinie lub okolicy, na okres roku. Płatne z góry. Oferty: Bi u ro Ogłoszeń. G-5851 ^t"anRdobrTĘ- smft^wSo MAŁŻEŃSTWO poszukuje miesz-Dalka. G-5856 to\ 55 góry* °ferty: Bl"*0 szeń. G-5845 ŚLĄSKIE ZAKŁADY MECHANIZACJI BUDOWNICTWA 99 Ii w TYCHACH, ul. Przemysłowa 52 zamienią ośrodek kolonijny dla 90 dzieci położony w Górach Świętokrzyskich NA PODOBNY POŁOŻONY NAD MORZEM INFORMACJI UDZIELA Sekcja Socjalna teł. 27-50-11 wewn. 56 lub 49. K-2872 PRZEDSIĘBIORSTWO EKSPORTU WEWNĘTRZNEGO „PEW£X" oferuje PT Klientom szeroki asortyment artykułów konfekcyjnych i poleca: SPODNIE FARMERKI MĘSKIE I MŁODZIEŻOWE z tkaniny texas niebieski jasny SKAFANDRY DAMSKIE i MĘSKU nylon ocieplany podgumowane lekkie i ciepłe KOSZULE MĘSKIE sportowe typu „Polo" — bucie, acryl z nylonenr — sploty fantazyjne — rękawy krótkie i długie w różnych kolorach i rozmiaracf oraz wizytowe — gładkie i wzorzyste — w paski — w kratkę sprzedaż za waluty wymienialna craz bony towarowe Banku PKO SA. Zapraszamy do punktów handlowych przedsiębiorstwa na terenie całego kraju i życzymy udanych zakupów K-276'B-O iii ii G/os Koszaliński nr 256 SŁUPSK Strona t rlFESTIWAL PLANISTYKI POLSKIEJ StUPSK- 74 B W BTO - Marek Drewnowski i Moniko Sikorska-Wojtacha H W „Estradzie Młodych" Waldemar Wojtal i Adam Mendera « przedostatnim dniu Festiwalu wystąpią w sali Bałtyckiego Teatru Dramatycznego z półrecitalami pianiści młodszego pokolenia. W wykonaniu Marka Drewnowskiego — 6 sonat Do-menico Scarlattiego, 2 etiudy Witolda Lutosławskiego, 2 walce (a-moll i As- dur) Chopina, oraz valse oublie i Valse „Mephi-sto" Liszta. Monika Sikorska-Wojtacha grać będzie preludium i fugę g-moll J. S. Bacha, sonatę E-dur Beethovena suitę Beli Bartoka i toccatą Sergiusza Prokofiewa- Początek o gou*. i?.30. Zapo wiada Jerzy Waldorff. Wieczorem, w Sali Rycerskiej Zamku po raz ostatni — „Estrada Młodych". Waldemar Wojtał (PWSM Gdańsk) grać będzie sonatę Es-dur Beethovena .balladę f-moll Chopina i tryptyk góralski Arłura Malawskiego. W wykonaniu Adama Mendery (PWSM Katowice) — sonata C-dur Brahmsa, ..Podszepty diabelskie" Prokofiewa oraz suita Kaz mierzą Sr r>ek'«e*'n. Początek o godz. 20.30. Słowo wiążące Janusza Ekierta. Monika Sikorska-Wojtacha Marek Drewnowski Monika Sikorska-Wojtacha u-zyskoła dyplom katowickiej PWSM w klasie prof. Bolesława Woytowicza. W 1973 r. uczestniczyła w międzynarodowym kursie interpretacyjnym w Weimarze. Jest laureatkq I Ogólnopolskiego Konkursu Pianistycznego w Wai szawie. Obecnie wykłada w PWSM w Katowicach, występu je też na estradach filharmonii i orkiestr symfonicznych, na koncertach organizowanych przez Stowarzyszenie Polskich Artystów Muzyków, Towarzystwo im. Fryderyka Chopina, Polskie Radio i Telewizję. Marek Drewnowski pochodzi z Kołobrzegu. W Warszawie u-kończył w 1973 r. studia wyższe. Koncertował w kraju i za granicq (m. in. w Anglii, Fron cji, Czechosłowacji). .Jest laureatem Ogólnopolskiego Konkursu Pianistycznego. W r. 197C uczestniczył w II etapie Konkur su Chopinowskiego. Od r. 1971 pianista koncertuje z chórem chłopięcym „Lut nia". Nagrywa dla radia i telewizji, ostatnio zaś — dla Pol skich Nagrań. W niedzielę - koncerty pod pomnikiem i w „empiku ## Koło Miłośników Muzyki STSK zaprasza słupszczan na koncert w wykonaniu Jerzego Godziszewskiego, który odbędzie się w niedzielę 15 bm, o godz. 12 — pod pomnikiem Karola Szymanowskiego. Jeśli zawiedzie pogoda — koncert zostanie przenieś?n do „empiku", na tę samą godzinę. A ^ Również w Klubie MPiK, ale o godz. 18, odbędzie się w niedzielę recital pianistki Jaśminy Strzeleckiej. DZISIAJ w sali WSN przy ul. Arciszewskiego rozpocznie się o godz. 10 turniej w piłce siatkowej kobiet i mężczyzn o puchar Ziem Nadbał tyckich i Nadodrzańskich. JUTRO o godz. 14 sprzed Klubu Technika nastąpi start do 2-dniowego samochodowego rajdu, zorganizowanego przez Zarząd Oddziału Rejonowego NOT dla kadry technicznej i rodzin. O ęotfz. 14 w kinie „Milenium" — uroczystość nadania Orderu Sztandaru Pracy I Klasy Fabryce Maszyn Roi niczych. Godz. 15 — MDK — popis szkolnych zespołów artystycz nych. Godz. 15, sala WSN — ciąg dalszy turnieju siatkówki. Godz. 18, „Plejady" — zapraszają do udziału w ąuizie nt. „Dorobek i osiągnięcia budownictwa socjalistycznego w 30-leciu PRL" oraz na spotkanie z delegatami na Zlot Przodowników Nauki i Pracy. MSfcUPSKA NIEDZIELA, godz. 15, biblioteka przy ul. Grodzkiej — inauguracja Dni Kultury i Przyjaźni NRD (otwarcie wystawy książki technicznej) Godz. 16, „Milenium" — otwarcie wystawy plakatu filmowego NRD. PONIEDZIAŁEK. Godz. 16 ai. Sienniewicza — wszystkie dzieci zapraszamy do konkursu rysunkowego (na asfalcie) pt. „Nasze miasto". Godz. 17, Klub Technika — otwarcie wystawy fotogramów,. nagrodzonych w konkursie „Wypoczynek po pracy"; podsumowanie konkursu „Najlepiej i najciekawiej udekorowany zakład na Dni Słupska", wręczenie nagród za zdobycie pierwszych miejsc. Przy ul. Banacha Wojewódzkie Przedsiębiorstwo Handlu Spożywczego otworzyło nowy sklep spożywczy. Jest to największa placówka samoobsługowa w Słupsku. Kilkunastoosobowym personelem kieruje Weronika Horaczek. Sklep wyposażono w urządzenia chłodnicze, klimatyzację, a pomieszczenia magazynowe zapewniają przyjęcie towaru bez konieczności „przetaczania" go przez stoiska. Dogodny dojazd do magazynu usprawni zaopatrzenie. Oby więcej było takich sklepów w Słupsku! (tm) Fot. I. Wojtkiewicz Tu turniej „dzikich drużyn" 16 bm. odprawa techniczna Każdy dzień przynosi nowe zgłoszenia do naszej imprezy. Szczególnie ucieszyli nas uczniowie klasy VIII ze Szkoły Podstawowej nr 5, którzy drużynę swoją nazwa li „Cieśliki II". Jak się okazuje wciąż żywe są tradycje słupskich „Cieślików", Kapitanem zespołu jest Romek Perz, a opiekunem drużyny p. Iwona Mickiewicz. W związku z licznymi proś bami, termin zgłoszeń do tur nieju postanowiliśmy przedłużyć do najbliższego poniedziałku, 16 bm. godz. 16. Jest to termin ostateczny. Wszystkim uczestnikom tego rocznej imprezy radzimy pilnie trenować, pierwsze spotkania rozegrane zostaną w przyszłym tygodniu. A teraz kilka uwag: * Przypominamy, że w tur nieju mogą brać udział chłop cy urodzeni w roku 1959 i młodsi, pod warunkiem, że nie są członkami klubów sportowych, * Listy zgłoszeń wydaje se kretariat redakcji w Słupsku plac Zwycięstwa w godz. od 10 do 16, * Ustaliliśmy już termin i miejsce odprawy technicznej z kapitanami i opiekunami zespołów. Odprawa odbędzie się w najbliższy poniedziałek, 16 bm. o godz, 18 w sali konferencyjnej Urzędu Miejskiego, pl. Zwycięstwa, II piętro. W środę i wczoraj lista zgłoszeń powiększyła się o zespoły: „Fatra", „Zryw". „Bolko", „Inter-14", „Juven-tus", „Pomorzanin". „Elek-trim", „Westerplatte". Czy lubimy własne miasto? Z tym pytaniem zwróciliśmy się do kilku mieszkańców Słupska. Stanisława Kusznierow z zawodu księgowa, mieszka w Słupsku niemal 30 lat: — To nie tylko przyzwy czajenie. Powiem krótko — Słupsk jest piękny i odkrywam go codziennie na nowo. Cieszą mnie zwłaszcza nowości, a pamiętam to mia sto z czasów kiedy było jeszcze w gruzach. Czy moja miłość jest wymierna? Zawsze uważam, że zrobiłam dla Słupska za mało. Nie, nie liczyłam społecznie przepracowanych godzin, chociaż nazbierałoby się tego trochę, przecież nie tak to odległe czasy kiedy odgruzowywałam ulice... 10 lat ,-nieszka w Słupsku artysta plastyk Mirosław Jaruga i tak precyzuje swo ją miłość: Słowo „miłość" jest zbyt powszechne w użyciu i nie można go stosować do tego specyficznego uczucia. Uwa żam, że lepiej to nazwać zaangażowaniem. Cieszę się, że społeczeństwo nie jest o- bojętne i podobnie jak ja żąda, atakuje. To musi przynosić efekty, zwiększyć krąg ludzi współuczestniczących w budowie, kształtowaniu charakteru naszego miasta. gdzie odpoczywać. W zasadzie można znaleźć tu wszystko — od nowoczesnego przemysłu, przez tereny rekreacyjne, do inicjatyw kulturalnych mogących być przedmiotem zazdrości. A przecież jest to zasługa wszystkich mieszkańców, w tym i moja, chociaż „jedną „... ja kocham moje miasto...' Jan Magnuszewski, pracownik umysłowy, mieszka w Słupsku 16 lat, ale pracuje w Sławnie. — Czy kocham Słupsk. Pracuję od wielu lat w Sławnie i oferowano mi tam mieszkanie ładniejsze i wygodniejsze niż w Słupsku, a jednak nie przeprowadziłem się. Wolę codzien nie dojeżdżać, znajduję w tym mieście spokój, jest nogą" jestem w Sławnie. Ryszard Skibiński, oficer MO, w Słupsku od roku 1945: —• Dwa razy wyprowadzałem się ze Słupska i dwa razy wracałem. Tu spę dziłem. dzieciństwo i wiek młodzieńczy. Wszystko co związane z moją rodziną, jest jednocześnie związane ze Słupskiem. Ponieważ mam możność porównania, stwierdzam że wszystko przemawia na korzyść Słup ska. Zawsze znajduję czas na pracę na rzecz miasta, mojego miasta. A że rozkopane ulice? — przecież w przyszłości miasto stanie się dzięki temu bardziej funkcjonalne, wypięknieje. Bożena Baczyńska, uczeń nica III klasy ZSH: — Tu się urodziłam, tu znam niby wszystko, a jed nak nie znam. Cieszę się, że Słupsk słynie, że pisze się o nim i mówi w telewizji. Czy pracuję na rzecz miasta? A jak pan myśli? Czyżbym mogła nie pracować gdy czynią to inni? Ostatnie wakacje spędziłam w hufcu OHP. Coś przecież dla tego miasta zrobiłyśmy... Wiesława Olszewska, ekonomista, w Słupsku od 1945 roku: — Czy kocham? Nie, czu ję sympatię. Nie można bowiem zamieniać miłości do Warszawy, na miłość do Słupska. Tyle lat a przecież nie potrafię się tu zaaklima tyzować. MARIAN FIJOŁEK 13 WRZEŚNIA PIĄTEK EUGENII .r - ■4 -■ ponr COGDZIE-KIEDY 97 — MO 98 — Straż Pożarna 99 — Pogotowie Ratunkowe (uagłe wezwania) 60-11 — zachorowania 81-10 — Informacja kolejowa Taxi 39-09 — ul. Murarska 38-24 — pl. Dworcowy 49-80 — taxi bagażowe 42-85 — pomoc drogowa Dyżuruje apteka nr 31 przy ul. Wojska Polskiego 9, tel. 28-93. IDYŻURY MUZEUM POMORZA ŚRODKOWEGO — Zamek Książąt Po morskich — czynne od g, 10—16. Wystawy stałe: 1) Dzieje i kul tura Pomorza Środkowego, 2) Malarstwo Tytusa Czyżewskiego BASZTA OBRONNA, ul Fr. Nullo — Historia i współczesność Ziemi Słupskiej. KLUKI: Zagroda Słowińska — czynna od g. 10—16. WyStawa L WYSTAWY — Kultura materialna i sztuka Słowińców. KLUB MPiK — Zycie i twórczość St. Moniuszki (prywatne zbiory L. Opatowieckiego). BRAMA NOWA — wystawa twórczości słupskich artystów — plastyków. VIII FESTIWAL PIANISTYKI POLSKIEJ ^kohcertk SALA BTD — g. 17.30 — dwa SALA RYCERSKA Zamku półrecitale fortepianowe (przed- Książąt Pomorskich — g. 20.30 sprzedaż biletów od g, 11—13 i — „Estrada Młodych" - dwa od 16.30). półrecitale fortepianowe (spiics* daż bitelów od g. 20). MILENIUM — Potop I. s. (pol ski, 1. 11) szerokoformatowy — g. 14, 17 i 20. POLONIA — Porwanie (franc., -włoski 1. 16) — g. 16, 18.15 i 20.30. USTKA DELFIN — Potop I. S. (polski, 1. U) pan. — g. 17 i 20. GŁÓWCZYCE STOLICA — Zazdrość i medy cyna (pol. 1. 16) — g. 19 tXK I N O DĘBNICA KASZUBSKA JUTRZENKA — Bitwa w wąwozie (radz., 1. 11) pan. — g. 18 DAMNICA LOTNIK — Pilnujcie Zuzi (NRD, 1. 14) — g. 19. PROGRAM I Wiad.: 5.00, 6.Q0, 7.00, 8.00. 9.00, 10.00, 12.05, 15.00, 16.00, 19.00, 22.00, 23.00, 24.00, 1.00, 2.00 i 2.55. 7.17 Takty i minuty 7.35 Dzień dobry, kierowco 7.40 Takty i minuty 8.05 U przyjaciół 8.10 Melodie naszych przyjaciół 8.35 Grają i śpiewają „ Skaldowie" 9.05 Dedykacje muzyczne 9.30 Berlin z melodią | piosenką 9.45 Gra Zespół Rozrywkowy Rozgłośni Opolskiej pod dyr. E. Spyrki 10.08 Gra l śpiewa „Electric Light Orchestra" 10.30 „U-marli rzucają cień" 10.4"0 Śpiewa H. Frąckowiak 11.00 Grają „Sami Swoi" 11.18 Nie tylko dla kierowców 11.25 Refleksy 11.30 i 12.25 Na muzy5znej antenie 12.40 Koncert życzeń 13.00 Śpiewa „Mazowsze" 13.15 Rolniczy kwadrans 13.30 Zespoły modzieżowe Sofii 14.00 Bułgarska muzyka ludowa 14.35 Album płytowy P. Banksa 15.05 Listy, £ Polski 15.10 Popołudniowa dy «koteka 16.10 Z polskiej ffnoie ki 16.30 Aktualności kulturalne 16.35 Panorama jazzu 17.00 Ra-dio-kurier 17.20 Rytmy młodych 17.35 Piątkowe spotkania z Janem Sebastianem — aud. 18.00 Muzyka i Aktualności 18.25 Nie tylko dla kierowców 18.30 Non--stop przebojów 19.15 Gwiazdy polskich estrad. 19.45 Kupić, nie kupić, posłuchać warto 20.00 Felieton literacki 20.10 Muzyczny kalejdoskop 20.47 Kronika sportowa i komunikat Totalizatora Sportowego 21.00 Fala 74 21.10 Bułgarski jazz 21.35 Klub 78 obrotów na minutę 22.15 Muzyka Indii 22.35 Recital S. Borysa 23.05 Korespondencja z za granicy 23.10 Spotkanie z jazzem 0.05 Kalendarz Kultury Pol skiej 0.10—2.55 Program nocny ze Szczecina. PROGRAM II Wiad.: 3.30, 4.30, 5.30, 6.30, 7.30, 8.30, 11.30, 13.30, 21.30 i 23.00. 6.40 Melodie ze Śląska 6.50 Gim nastyka 7.00 Minioferty 7.10 Soliści w repertuarze popularnym 7.35 Posłuchaj i przemyśl 7.45 Poranna pozytywka 8.35 My 74 8.45 Muzyka spod strzechy: „Hej góralicki idą" 9.00 M. Ravel: „Le Tombeau de Couperin" 9.20 Łódzki kołowrotek muzyczny 9.19 Dla przedszkoli 10.00 Czyta my klasyków: „Mój przyjaciel Meaulness" — fragm. pow. A. Fourniera 10.30 Muzyka opero wa 11.00 J. Haydn: Kwartet smy czkowy S-dur op. 2 nr 2 11.35 Postąp w gospodarstwie domo-,wym 11.45 Melodie lubuskie 12.05 F. M. Manfredini: Concerto op. 3 . ńr 10 g-moll 12.20 Wokół spraw naszego stołu 12.35 Bach: Motet ,,Jesu, meine Freude" BWV 227 13.00 P. Władigerow: RADIO koncert fortepianowy op. 48 13.35 ,Niech to diabli wezmą" — fragm. opow. W. Tokariewej 13.55 Miniprzegląd folklorystycz ny — Korea 14.00 Więcej, lepiej, taniej 14.T3 Tu Radio Moskwa 14.35 Koncert z nagrań Orkiestry PR w Krakowie 15.00 Zawsze o 15 15.40 Amatorskie zespoły 16.00 Alfa- i Omega 16.35 Beethoven: ,,Coriolan" — uwer tura koncerto"^ > 62 1&20 Ra diowy terminarz rnuzyczfTy 18.30 Echa dnia 18 40 Najpiękniejszy pomnik — aud. 19.00 Gra Kwin tet W Nahornego 19 15 Język angielski (60) 19.30 ..Schwetzin-ger Fe"stpiele 74" — odtworzenie koncertu festiwalowego — Dyskusja filmowa (w przerwie Koncertu) 21.50 Wiadomości spor towe 22.00 G. Minczew: Oratorium „Kroniki starobułgarskie" 23.00 Impresje muzyczne 23.35 Co słychać w świecie? 23.40 Chansons Josquina des Pres 24.00 Zakończenie programu PROGRAM III Wiad.: 5.00, 6.00 i 12.05 Ekspresem przez świat: 7.00, 8.00, 10.30, 15.00, 17.00 i 19.00 7.05 Muzyczna zegarynka 7.30 O polskiej architekturze — ga węda 7.40 Muzyczna zegarynka 8.05 Kiermasz płyt 8.30 Strachy, wróżby, i przesądy — w piosence 9.00 „Śmierć Artemia Cruz" 9.10 D. Scarlatii: 3 sona ty klawesynowe gra F. Valenti 9.30 Nasz rok 74 9.45 Powracają ca melodyjka 10.15 Tomik pio senek miłosnych 10.35 Dzień iak co dzień 11.40 „Od zmroku do świtu" 11.50 Tradycjonaliści z Gliwic — „High Society" 12.25 Za kierownicą 13.00 Na katowi ckiej antenie 15.10 Archiwalia „Polskich Nagrań" 15.30 Trzydziestolecie teatru krakowskiego: „Mąż doskonały" 15.50 Suita zespołu „Pink Floyd" 16.15 Mu zyka łamów buddyjskich z Bhu tanu 16.35 Nasz rok 74 17.05 „Śmierć Artemia Cruz" 17.15 Kiermasz płyt 18.00 Muzykobra-nie 18.30 Polityka dla wszystkich 18.45 Tylko po hiszpańsku 19.no „Głownictwo, moglitwa i prak-tykarze — ode. 2 19 35 Muzycz na poczta UKF 2T>.00 Mó; świat rozkołysany — gawęda 20.10 Pio senki prosto z Paryża 20.25 Blues wczoraj i dziś 20.50 Ilustrowany Magazyn Autorów 21.50 Opera tygodnia 22.00 Fakty dnia 22.08 J. Feliciano 22.15 Trzy kwa dranse jazzu 23.00 Poeci angielscy 23.05 Koncert tylko dla me lomanów 23.45 Program na sobo tę 23.50—24.00 Na dobranoc śpie wa M. Burano. PROGRAM I 9.20 .,Janosik" — odcinek VIII pt. .Dobra cena' — film seryjny CTVP (kolor). 16.25 Program dnia. 16.30 Dziennik (kolor) 16.40 Dla dzieci: Pora na Telesfora. 17.20 WF recepta na zdrowie. 17.45 Dla młodzieży: Czarne i białe. 18.25 Kronika Pomorza Zachodniego 18.45 Dialogi historyczne. 19.15 przypominamy, radzimy. 19.20 Dobranoc: t Chłopiec z plakatu (kolor). 19.30 Dziennik (kolor). 20.20 Janosik' — powtórz, od cinka VIII — „Dobra cena". 21.05 Panorama. 21.45 Teatr Tv — A. Arbuzów: „Stracony syn". Obsada: Z. Józefowicz: H. Bedryńśka, M. Małek, A. HercTer. G. Marzec, J. Siennicka. M. Szonert, B. Wałkówna, R. Dembiński. 22.55 Dziennik (V»lor). 23.10 Wiad. sportowe i kronika Międzynarod. Wyścigu Kolarskiego Dookoła Polski. 23.20 Program na sobotę. PZG L-4 46 Strona 10 SPORT I ROZMAITOŚCI G/os Koszaliński nr 256 p bJ. m V i J Rekord świata w rzucie młotem W środę wieczorem w Monachium o-clbył się międzynarodowy mityng lekkoatletyczny Najlepszy wynik uzyskał reprezentant ZSRR, mistrz Europy — Aleksiej Spiridonow, który u-stanowił w rzucie młotem rekord świata wynikiem 76,66. W zawodach uczestniczyli również reprezentanci Polski. W biegu na 200 m kobiet zwyciężyła Re-nate Stecher (NRD) — 23,12 przed Ludmiłą Masłakową — 23,33 i Nadieżdą Bezfamilna (obie ZSRR) — 23,88. Barbara Bakulin zajęła szóste miejsce — 23,97. W biegu na 400 m ppł. startował Jerzy Hewelt, uzyskując wynik 50,45, który dał mu czwarte miejsce. Zwyciężył Stu kałów — 49,60 przed Sawczenko (obaj ZSRR) — 49,73 i Kodei-sem (CSRS) — 50,00. Oto inne ciekawsze wyniki; Osrc?ep kobiet — Fuchs (NRD) 62.62. Kula kobiet — (ZSRR, — 20.20; (ZSRR) — 19,39. 100 m mężczyzn *. rwnic-1.1 u-k (ZSRR] — 10,59; 2. Borzow (ZSRR) — 10,60. 1. Czyżowa 2. Mielnik 1. Korne- BRONISŁAW MALINOWSKI (na zdjęciu) — mistrz Europy W biegu na 3000 m z przeszko dami startował zaraz po mistrzo stwach rzymskich na mityngu w Helsinkach, jednak nie w swej koronnej konkurencji a na 5rt00 m. Wygrał Fin Viren, Polak był czwarty.) (Sf) C£F-T£EE"FOTU -■mm Poznański beniaminek na stadionie Gwardii Po piątej kolejce spotkań mistrzowskich rozegranych w środę — piłkarzom pozostało tylko 2—3 dni do regeneracji sił przed sobotnio-niedzielną rundą pojedynków. Już po raz trzeci z kolei zespół koszalińskiej Gwardii stracił punkty, przegrywając w identycznym stosunku z Motorem, Widzewem i Lechią (0:1). Gwardziści z drugiego miejsca w tabeli spadli aż na 11 pozycję. Tak niskiej lokaty nie zajmowali oni jeszcze nigdy w rozgrywkach, z wyjątkiem inauguracyjnego występu w II lidze, kiedy to po przegranym meczu z Lechią znaleźli się na końcu tabeli. Porażki wprawiły kibiców koszalińskich w minorowy nastrój. Kiedy drużyna odnosi sukcesy, wówczas na rękach nosiliby oni swoich pupilów, kiedy zaś powinie im się noga — zaczynają utyskiwać, doszukują się najgorszych rzeczy, wszystko widzą w czarnych kolorach. Na szczęście (mimo porażek) nastrój w zespole gwardyjskim nie jest tak pesymistyczny, jak w obozie kibiców. Nikłe porażki z czołowymi zespołami tegorocznych rozgrywek nie hańbią zespołu. Były to, jak podkreślają wszyscy, najtrudniejsze dotąd spotkania. Nie zgadzam się z tym poglądem. Nie ma słabszych 1 mocniejszych przeciwników. Wszyscy chcą zdobyć jak najwyższą lokatę w tabeli, nikt też nie chce opuszczać II-ligowych szeregów. Przedwczoraj np. Ursus i Warta, po czterech przegranych meczach, zdobyły pierwsze punkty i przestały być „czerwonymi latarniami". Ich miejsce zajęły drużyny szczecińskiej Arkonii i Stali Stocznia. Arkonia przegrała wysoko z Olimpią w Poznaniu 0:3 (mecz zakończył się w póź nych godzinach nocnych i ze względów technicznych nie mogliśmy podać jego wyniku we wczorajszym serwisie), zaś Stal przegrała na własnym boisku z Wartą. Rozstrzygnięcie padło w ostatnich sekundach meczu. Również Gwardia do 82 minuty, przeważając w Gdańsku, miała szansę na wywiezienie jednego punktu.. Nieuwaga o-brońcy, który poczuł się sfaulowany i myślał, że sędzia podyktuje rzut wolny — kosztowała zespół utratę obu punktów. Stąd wniosek, że trzeba być czujnym i grać do końcowego gwizdka sędziego, bez taryfy ulgowej.. Potwierdzeniem tego są właśnie przegrane mecze z Motorem, Widzewem i Lechią, podczas których wszystkie trzy bramki padły z winy linii obron nych. W niedzielę gwardziści wystąpią już na własnym boisku, które otrzymało nową nawierzchnię darniową. Czy okaże się szczę śliwę — zobaczymy. Przeciwnikiem ko-szalinian będzie poznańska Olimpia, tegoroczny beniaminek rozgrywek. Zespół jest f dobrze znany naszym piłkarzom jeszcze z 'rozgrywek o mistrzostwo III ligi. Dodam, że piłkarze nasi mają dodatnie konto w pojedynkach z Olimpią (0:0 w Poznaniu i 3:0 w Koszalinie). Tak było w . sezonie 1972/73 r. Obecnie obie drużyny spotkają się w zmienionych składach. Należy liczyć, że zespół koszaliński tym razem nie zawiedzie kibiców i wyjdzie zwycięsko z tego pojedynku. A oto zestawienie pozostałych par sobotnio-niedzielnych spotkań: W Szczecinie: Arkonia — Stal Stocznia. W Gdyni: Bałtyk — Ursus. W Lublinie: Motor — Widzew. W Warszawie: Polonia — Lechia. W Gdańsku: Stoczniowiec — Stomil. W Poznaniu: Warta — Zawisza. W Wałbrzychu: Zagłębie — Avia. ST. FIGIEL W Głuchołazach (woj. opolskie) rozegrana została ostatnia runda strzelań o mistrzostwo II ligi. W rozgrywkach tych u-czestniczył zespół LKS Piast Człuchów. Łucznicy cęłuchowscy zdobyli wystarczającą liczbę punktów potrzebnych im do awansu do ekstraklasy. Tytuł mistrzowski wywalczył zespół Stelli II Kielce, wyprzedzając Dąbrowię Tarnów i L-KS Piast Człuchów. Ponieważ w I lidze startuje zespół Stelli I, awans do ekstraklasy zdobyły drużyny Dąbrowii i Piasta. Łucznikom człuchowskim gratulujemy i życzymy sukcesów w rozgrywkach I ligi. • * ♦ W dniach 14—15 bm. odbędą się w Bydgoszczy mistrzostwa Polski juniorów w łucznictwie. Województwo nasze reprezentować będzie w nich 6 zawodniczek i zawodników. Barw naszego województwa bronić będą: Alicja Michalik, Małgorzata Lisiecka, Marek Święcicki, Wojciech Kęska, Zbigniew Kujawa (wszyscy Piast) i Marek Całkowski (Kotwica Ko łobrzeg.) (if) Zawodami lekkoatletyczny mi zainaugurowano w Kosza linie IV Wojewódzką Spartakiadę Pracowników Spółdzielczości Pracy. Impreza ta z każdym rokiem zdobywa coraz większą popularność, zwiększa się również liczba startujących oraz podnosi po ziom poszczególnych konkurencji. IV Wojewódzka Spartakiada WZSP W tegorocznych zawodach lekkoatletycznych uczestniczyło 147 zawodniczek i zawodników z 9 spółdzielni. W punktacji ogólnej zwyciężyła Spółdzielnia Chemicz na Świdwin przed spółdziel Nowy rekord okręgu J. Rolbieckiego SOPOT (PAP). W Sopocie odbył się międzynarodowy mityng lekkoatletyczny, w którym uczestniczyli tak że lekkoatleci bytowscy. W czasie zawodów uzyskano kilka dobrych rezultatów. Doskonale spisał się Janusz Rolbiecki, który w biegu na 1 500 m ustanowił nowy rekord okręgu wynikiem 3.55.5. niami „Jedność" (Słupsk), i „Postęp" (Bytów), „Młot" (Złotów), Ozdób Choinkowych w Koszalinie. Kolejnymi dyscyplinami spartakiady będą zawody strzeleckie i turniej piłki nożnej. Imprezy odbędą się w najbliższą niedzielę (15 bm.) w Bytowie, (sf) (sf) KOMUNIKACJA Z MYSZKĄ Poczta na kopytach Jak obliczyli znawr> rożytnej poczty, w c rzymskich cesarska pondencja przebywa, c gę do adresata z przćjcięt nq szybkością 80 kilometrów dziennie, chociaż w wypadkach wyjqtkowo pilnych osiqgano szybkosć do 250 kilometrów na dobę Poczta rzymska orze-kazywała wyłqcznie korespondencję urzędowa, a osoby prywatne mogły ko rzystać z jei usług tylko za specjalnym pozwoleniem. Do przewozu przesyłek wy korzystywano wozy i konie, choć niekiedy pewne odcinki pokonywali specjalni posłańcy-biegacze. Sprawne funkcjonowanie poczt cesarskich ułatwiał w dużej mierze doskonały system wielkich dróg rzymskiego imperium. Ta była pierwsza Pierwsza z wielkich dróg rzymskich była Via Aopia, wiodąca z Rzymu do Ca* pui. Nazwa tej arterii po chodzi od jej twórcy, została ona bowiem otwarta w roku 312 p.n.e. przez cenzora Appiusa Claudiu-sa Caecusa. Później —w roku 295 p.n.e. szlak ten został wybrukowany, nato miast w roku 244 przedłu żorfo go aż do Brundisium (obecnie Brindisi). Ta sta ra rzymska droga zachowała się po dzień dzisie] szy. Już cesarz Neron... r.zamierzał przebić kanał przez Przesmyk Korync-ki — Isthmos. W czasach starożytnych przeciągano tamtędy statki po ladzie, posługując się w tym celu specjalnym urządzeniem zwanym diolkos. W roku 67 naszej ery — z myślg o ułatwieniu żeglugi — Neron rozpoczął zaplanowana przez siebie inwestycję pierwszym wbiciem łopaty i wyniesieniem pierwszego kosza ziemi. Dzięki projektowanemu ka nołowi znacznemu skróceniu uległaby np. droga morska z Azji do Italii, prowadzqca wokół Peiopo nezu. Niestety, po śmierci tego rzymskiego władcy plan Jego zarzucono, a budowa kanału nie zosta ła już ukończona. Dopiero w kilkanaście stuleci dóź-niej (w latach 1881—93) podjęto i sfinalizowano te opłacalnq inwestycję, na-wiazujqc zresztq do projektów Nerona, Tajemnice na kiju Czy wiecie, że iuż w cza sach antycznych posługiwano się tajnymi depesza mi? W Sparcie używano do takich celów kija z na winiętym ciasno wqskim i długim rzemieniem, na którym, poprzecznie, linijka za linijkq, zapisana by ła adresowana do odbior cy objęta tajemnicq treść. Po odwinięciu rzemienia cały zapis stawał się plq taninq poprzestawianych i niezrozumiałych znaków Posłaniec niósł do odbior cy wiadomości sam rzemień, oczekujący zaś nań adresat posiadał identycz nej grubości kij co nadaw ca. Po nawinięciu na kij rzemienia umieszczony tam zapis znowu odzyskiwał pierwotny porządek i czytelność. Kij używany dla zatajenia przed niewtajem niczonymi poufnych wiado mości nazywał sie skytale. Płonący telegraf W tragedii Ajschylosa '„Agamemnon" stanowiącej pierwszą część trylogii pt. ,,Oresteja", znaleźć można malowniczy opis staro żytnego ,,telegrafu". Rolę taką pełniły wówczas syg nały ogniowe. W taki właś nie ,,telegraficzny" sposób — dzięki sygnałom przeka zywanym z góry na górę, z wyspy na wyspę — dotarła do pałacu Aga me m nona wiadomość o zdób*/ ciu Tro reur. Przecież pani Sabin-Levesque nie mogła by podjąć się załatwienia formalności, w tym stanie zdrowia, w jakim jest obecnie. — Im większy spokój, tym lepiej dla niej..-. Wyszli obaj, pożegnali sfę na bulwarze Saint-Germain. Maigret wrócił do domu. Był tak zmęczony, że od razu położył się. Spał źle, miał koszmarne sny. Gdy żona zbudziła go rano, stawiając przed nim filiżankę mocnej, aromatycznej czarnej kawy, czuł się tak znużony i połamany, jak po ciężkiej pracy fizycznej. Zatelefonował na Quai des Orfevres, kazał połączyć się z pokojem inspektorów. — Lapointe? — Jeszcze nie przyszedł — odpowiedział inspektor Lucas. — Jak przyjdzie, niech do mnie zadzwoni. — O, właśnie wchodzi, szefie! — Daj mi go do telefonu, Lucas... — Słucham, szefie — zabrzmiał w słuchawce głos Lapointe'a. — Weź wóz i przyjedź po mnie. Ale wpierw? sprawdź jeszcze, czy nie ma nic nowego, Maigret wszedt do łazienki, wziął kąpiel, ogolił się, ubrał i przełknął dwie tabletki aspiryny, gdyż dokuczał mu ból głowy. Śniadania prawie nie tknął. — Będę szczęśliwa — mruknęła pani Maigret —jak ta sprawa wreszcie #lę skończy. Tak bardzo bierzesz ją sobie do serca, że w końcu sam wpędzisz się w chorobę... Komisarz Maigret spojrzał os żonę: była SEOKGES SiMfcNo/y f fl£ M SR 3? W* 8fFl I SMNCHARlt^f PRZEŁOZYŁAl Maria Wlsłowska (57) chmurna i naburmuszona. Uśmiechnął się do niej. — W gazetach nie ma ani słowa... Dlaczego? — Bo jeszcze nie ma nic godnego opublikowania... Wychodzę, do widzenia! Na dole przed bramą czekał już Lapointe w małym policyjnym samochodzie. Maigret usiadł obok niego. — Nic nowego? — Raport ekspertów. Nitki wełny znalezione W aucie odpowiadają fakturze materiału, z którego była zrobiona marynarka o-fiary.. — A są jakieś wiadomości z kabaretów, z lokali nocnych? — We wszystkich lokalach pan Charles" był znany jako elegancki gość, który umie się zabawić I szasta pieniędzmi... Przychodził dość często, parę razy w tygodniu. — A jeśli chodzi o określoną datę: 18 lutego? — Żaden barman, żaden kelner, żadna fordanserka nie pamiętają, co się działo akurat tej nocy. — A więc: nta konkretnego? — Owszem Inspektor Janvier natrafił na pewien ślad. Stara kwiaciarka, która chodzi po nocy od lokalu do lokalu, pamiętała tę datę — bo to urodziny jej córki. Twierdzi, że pan Charles, który stale kupował u niej kwiaty, tej nocy był w kabarecie „Trzask-Prask", przy ulicy Clement-Marot... — I co jeszcze mówiła? — Że był w towarzystwie fordanserki Zoe. Kupował dla niej kwiaty. Czerwone goździki. — Ma adres tej kwiaciarki? — Janvier zanotował. Kazał jej stawić się u pana, szefie. — Jedziemy teraz na bulwar Saint-Ger-main. Gdy auto zatrzymało się przed bramą. Lapointe zapytał: — Mam zaczekać na pana, szefie? — Nie. Chodź ze mną. Tym razem Maigret udał się nie do prywatnych apartamentów notariusza, lecz do jego kancelarii. Wszedł do gabinetu pana Le-cureura. Zastaj go dyktującego list sekretarce. Przywitał się z komisarzem i dał znak sekretarce, żeby zostawiła ich samych. — Podobno pani Sabin-Levesque — zaczął Lecureur — usiłowała popełnić samobójstwo? Jaki jest jej stan obecnie? — Niegroźny. Lekarz «-ał jej feilny środek nasenny i pewno śpi teraz jeszcze. — Dlaczeego ona to zrobiła — jak pan sądzi, panie komisarzu? —Gdybym to wiedział — sądzę, że śledztwo zostałoby szybciej zakończone. Teraz ja z kolei chciałbym pana zapytać: jak wyglądają sprawy majątkowe, z punktu widzenia notarialnego? (cdn) ,tG'o* centrala - 279-21 (Igczy te wszystkimi dzio* tami). Red. noc*. * sekretariat -226-93, c-cy red. aoc*. • 242-98 233-09, seto red. - 251-01, t-cc •ekr. red. • 251-97. Działy) Partyjno— Społeczny • 25v-i4, Ekonomiczny * 243—53, Rolny - 249-59, Miejski, - 224-99, Reporter. SU • 251-87, Soertowy » 251-40 i 245—51 (wieczorem). Łqcz-noici • Czytelnikom) « 250-05 R*. dakefo nocne (ul Alfredo iompo-go 20) • <48-23, depeszowy • 244—18. nGlot Stupski" • ploe Zwycięstwo 2, i piętro. 76-201 Słupsk, tał. Si-95, 8iure OgioszeA Koszoliit-skiege Wrdownictwo Prasowego • uf. Pawio ftndero 27o, 75-721 Koszalin, tal 222-91 W ploty no prenumeratą (miesięczno • *0.30 d. Kwartalne • 91 f|, półroczne • 182 cl, roczno - 564 el) przyjmuję urzędy pocztowa, listonosze era* oddziały < delegatury Przedsiębiorstwo Jpowszechnionio Prasy ■ Ksicjj Id. Wszelkich informacji O trarun-kacn prenumeraty udzierojo wszystkie Placówki „Ruch** i poczty. Wy-daweot Koszolirtskie Wydawnictwo Prasowe RSW „Ptasa-Kslałko-Ruch", ul. •'awło Plnderc rtn, 75-721 Koszalin, centralo telefoniczna - 240-27. Tłoczono) Prasowe Zakłady graficzne, KosiaMn ul. Alłreda Lampego 19. A