proletariusze wszystkich krajów łączcie się i ORGAN KOMITETU WOJEWÓDZKIEGO PZPR W fiok XXIII nr 252 (7114) PONIEDZIAŁEK, 9 WRZEŚNIA 1974 r. AB CENA 1 z, — I l li I i I 'III IMIflli ll III IIII li llll H1IIIMMI llBMIlIlIlTMM^MMfTIłlfinillKIIirTirrirTinillWTlITlTKMWraBMTnWnMlIlTKriMIllIlinMroWIIIIIII I* i III mu l ..............I Ul i ............ .......................I........................................................i|l~Trn~l*ll II III || | i If iiynfM-M r 'i ' OGÓLNOKRAJOWE PLON NIESIEMY PLON... UROCZYSTOŚCI DOŻYNKOWE W POZNANIU FOZNAŃ (PAP) W poczuciu dobrze spełnionego obowiązku — po niezwykle trudnych w tym roku żniwach w czasie których rolnicy pracowali bardzo ofiarnie, przeszło 8 tysięcy zniwiarzy z całego kraju spotkało się wczoraj w Poznaniu na centralnych uroczystościach tradycyjnego Święta Plonów. Bogaty program ogólnokra jowych dożynek był podsumowaniem dorobku i trudu rolników, uwieńczonego pomyślnym zebraniem tegorocz nych plonów tak potrzebnych całemu krajowi. -Jest to efekt nie tylko wysiłku gospodarności samych rolników. ale także lepszego wy posażsnia rolnictwa w sprzęt techniczny i środki produkcji dobrego działania wiejskich organizacji partyjnych i u--żędów gminnych, dbających na co dzień o właściwa orga nizacje pric żniwnych Draz o zaopatrzenie i obsługę wsi Wielkopolanie, jak przvsta łc na przodujących gosooda rzv niezwykle gościnnie orzv jęli delegacie żniwiarzy Zor ganizowali dla nich wiele imprez, wystaw pokazów, festynów i zabaw. Trybuny Stadionu im. 22 Lipca — miejsce centralnych (dokończenie na str. 4) Tl WAL PIANISTYKI POLSKIE] SŁUPSK. Od skromnego festiwalu* Słupsk doszedł do imprezy, której znaczenie przekracza lokalne, wojewódzkie ramy. Powszechna jest 'świadomość, że podjęto dzieło o dużym znaczeniu dla naszej muzyki. Po inauguracyjnym koncer cie VIII Festiwalu zapytałem solistę — Jerzego Sujkowskiego, co sądzi o tegorocznej słupskiej imprezie, jako uczestnik jednego z pierwszych FPP. Oto jego odpowiedź: *ffeUP«*k: ~ 74 Wzrosła ranga festiwalu, o czym chociażby świadczy udział w inauguracji członka Biura Politycznego KC PZPR, wicepremiera., ministra kultury i sztuki Józefa Tejchrny. Ale tę rangę widać także w poczynaniach organizatorów. Bardzo ważną nowością jest Estrada Młodych"! Młodzi soliści dotychczas mają bardzo małe możliwości koncertowania. Festiwal słupski pośiada pewne podobieństwo do orga nizowanych w Gdańsku ogól nopolskich festiwali młodych imprezy muzyków. Byłem zresztą lau reatem pierwszej nagrody w I Festiwalu Gdańskim: o-trzymałem roczne stypendium we Francji oraz koncerty. Przegląd słupski różni się jednak od gdańskiego konkursu tym, że ma inny bar dziej twórczy regulamin, in ny, otwarty charakter. Udział w koncercie był dla mnie wielkim przeżyciem uważam że to zaszczyt dla mnie inaugurować festiwal tej rangi. (dokończenie na str. 4) Jak już informowaliśmy przedwczoraj zainaugurowane zostały obchody Dni Słupska. Na uroczystość przybył z wizytą do Brodu nad Słupią członek Biura Politycznego KC PZPR. wicepremier minister kultury i sztuki Józef Tejchma. Na zdjęciu: tow .Józef Tejchma w obecności I sekretarza KW PZPR tow Władysława Kozdry o-raz I sekretarza IvtVIiP PZPR w Słupsku tow. Henryka Kruszyńskiego, wpisuje się do Księgi Pamiątkowej słupskich plastyków którzy gościli go w nowo otwartej galerii wystawowej a zarazem siedzibie Pracowni Sztuk Plastycznych, urządzonej w zabytkowej Nowej Eiramie. FOT. I. WOJTKIEWICZ DNI PRZYJAZNI MŁODZIEŻY POLSKIEJ I RADZIECKIEJ WARSZAWA (PAP), Dziś 9 bm. rozpoczynają się ^ organizowane po raz pierwszy — Dni Przyjaźni Młodzieży Polskiej - ir Radzieckiej Współinicjatorem tej imprezy, która trwać będzie do 16 bm. jest — leninowski Komsomoł — a organizatorem — polski ruch młodzieżowy, Ambicja młodzieży naszego kraju jest szerokie zaprezentowanie swoim orzyjaciołom osiągnięć Polski, świętującej w tym roku jubileusz swojego 30-le-cia Na okres tygodnia przy będzie do naszego kraju reprezentatywna i nader liczna, bo blisko 800-osobo-wa, grupa przedstawicieli młodzieży radzieckiej. Są wśród nich przodownicy pra cy i nauki, działacze kom-somolscy, młodzi artyści i sportowcy, Reprezentują oni społeczeństwa 19 obwodów radzieckich, blisko współpra cujących z poszczególnymi województwami naszego kra ju, miastami i zakładami pracy. Święto Bułgarii i KRLD GRATULACJE Z POLSKI Z okazji 30 rocznicy zwycięstwa Rewolucji Socjalistyczne! w Bułgarii — Edward Gierek, Henryk 'ableński i Piotr Jamsrewicz przesłali na ręce przywódców bułgarskich Todora fciwkowa Stańko Todorowa denesze z aoracymi braterskimi pozdrowienia-mi^cratulaciami i noilerwvmi życzeniami. Podobna depeszę z okazji 26, rocznicy utworzenia Koreańskiej Republiki Ludowo-Demokrałycznei nrzywódcy polscy przesłali ia ręce przywódcy KRLD, Kim Ir Sena. DZIEŃ KOLEJARZA WARSZAWA ąAP) Wczoraj w całym kraju uroczyście obchodzony był DZIEŃ KOLEJARZA . PrzyDomniimy z tej okazji., że w tym 5-leciu przystąpiono do realizacji więl-kich przedsięwzięć inwestycyjnych w kolejnictwie. Efekty tego sa iuż widoczne, Przekazanie do użytku nowych, przebudowanych lub zelektryfikowanych linii pozwoliło na zwiększenie w br. możliwości przewozowych kolej o 26 min ton w porównaniu z rokiem minionym Jest to wzrost kilkakrotnie większy od średnich rocznych przyrostów w ubiegłym 5-leciu. Za kilka tygodni dla kolejarzy rozpocznie się najtrudniejszy okres wzmożonych przewozów jesiennych. Hitowi 5-15-19-20- 21 - 25 DODATKOWA 4 Edward Gierek, Henryk Jabłoński i Piotr Jaroszewicz otrzymujg bochen dożynkowy; CAF Lanada-Telefoto Odznaczenia przodujqcych rolników POZNAŃ PAP). Wczoraj, przed rozpoczęciem centralnych uroczystości dożynkowych w Poznaniu I sekretarz KC PZPR Edward Gie rek, przewodniczący Rady Państwa — Henryk Jabłoński prezes Rady Ministrów — Piotr Jaroszewicz, członkowie Biura Politycznego i Sekretariatu KC PZPR, członkowie Prezydium NK ZSL z prezesem NK — Stanisławem Gucwą, członko wie Prezydium CK SD z przewodniczącym CK — An drze jem Beneszem, przewód niczący OK FJN — Janus/ Groszkowski, członkowie Rady Państwa i rządu spotkali sie w Komitecie Wojewódzkim PZPR z grupą (dokończenie na str. 4) Strona 2 2 ZAGRANIC? Cios Koszaliński nr 251 W TELEGRAFICZNYM CćńWW06VW- VW»WAV SKRÓCIE • W UROCZYSTOŚCIACH obchodów 30-lecia Socjalistycznej Rewolucji w Bułgarii bierze udział przybyła do Sofii polska delegacja z członkiem Biura Politycznego, sekretarzem KC PZPR — Edwardem Babiucbem. Przybyły także inne delegacje, w tym delegacja radziecka z Nikołajem Podgornym. • PREMIER FRANCJI, J. Chirac wystosował do L. Breżniewa, N- Podgornego i A. Kosygina depeszę z wyrazami podziękowania za życzenia od kierownictwa partyjno-państwowego ZSRR z okazji 30-lecia wyzwolenia Paryża spod okupacji hitlerowskiej. • W NITRZE odbyły się ogólnosłowackie uroczystości dożynkowe. Przybyli na nie przedstawiciele najwyższych władz partyjnych i państwowych CSRS z sekretarzem generalnym KC KPCz, Gustawem Husakiem. Obecni byli także przedstawiciele słowackich władz partyjnych i państwowych. Na dożynkach wygłosił przemówienie członek Prezydium KC KPCz, I sekretarz KC KP Słowacji, Józef Lenart. • TEGOROCZNĄ NAGRODĘ belgijskiej fundacji „Gubernatora Emila Corneza" przyznano prezydentowi SRR Nikolae Ceausescu. Prasa rumuńska informując o tym podaje, że nagroda ta przyznawana jest jako wyraz uznania za szczególne zasługi dla ludzkości. Po raz pierwszy nagroda ta przyznana została szefowi państwa. • NA TERENIE DAWNEGO OBOZU KONCENTRACYJNEGO SACHSENHAUSEN (koło Berlina) odbył się wiec dla uczczenia pamięci przeszło 100 tys. zamordowanych tu antyfaszystów z 22 krajów europejskich. Wiec zgromadził 7 tys. mieszkańców stolicy NRD i powiatu Oranienburg. Uczestnicy wiecu, a także delegacje bojowników ruchu oporu z 10 krajów, w tym również z Polski, złożyli wieńce i kwiaty pod pomnikiem i w krematorium. • NA ZAPROSZENIE I sekretarza KC BPK, przewodniczącego Rady Państwa LRB — Teodora Ziwkowa przybędzie w połowie bm. z oficjalną wizytą do Bułgarii prezydent Syrii, sekretarz generalny Socjalistycznej Partii Odrodzenia Arabskiego (BAAS) gen. Hafez El-Asad. • MINISTERSTWO SPRAW ZAGRANICZNYCH PORTUGALII ogłosiło komunikat informujący, że uroczystość oficjalnego uznania niepodległości Gwinei-Bissau odbędzie się jutro w Lizbonie w pałacu Belem. Ceremonii będzie przewodniczył prezydent republiki. • PREZYDENT Cypru arcybiskup Makarios i grecki minister spraw zagranicznych Jeorjos Mawros zakończyli wczoraj w Genewie dwudniowe rozmowy w sprawie Cypru. W sumie trwały one osiem godzin. Szef dyplomacji greckiej oświadczył po ich zakończeniu, że obaj mężowie stanu porozumieli się co do przedstawienia problemu cypryjskiego w ONZ. • INDIE I G WINEA-BISSAU postanowiły nawiązać stosunki dyplomatyczne. • W ATENACH ogłoszono detoet prezydencki, stwierdzający, że w ciągu najbliższych 4 miesięcy zostaną zrewidowane sprawy obywatelstwa greckiego osób, które zostały go pozbawione w okresie 7 lat dyktatury wojskowej. Ateński korespondent AFP informuje, że jest przeszło 1500 takich osób. • NA ZAPROSZENIE rządu ChRL przybył do Pekinu z oficjalną wizytą przewodniczący Najwyższej Rady Wojskowej Nigerii gen. Yakubu Gowon, który jest jednocześni* szefem państwa i rządu. W. Brytania: Czy koniec dyskryminacji kobiet? LONDYN (PAP). Przedwczoraj opublikowano oficjalny dokument rządowy w sprawie położenia w W. Bry tanii kresu dyskryminacji kobiet w pracy i innych dzie dżinach życia. Rząd labourzy stowski zamierza m. in. wpro wadzić do końca bieżącego roku konieczne ustawy, prze widujące zrównanie płac ko biecych z płacami mężczyzn w przypadku wykonywania tej samej pracy. Dotychczas pracujące kobiety otrzymywały niższe od mężczyzn stawki, nawet jeśli wykony wały tę samą pracę, co oni. Działalność reakcyjnego „Zwiqzku Wolne Niemcy MM BONN (PAP). Przywódcy Utworzonego niedawno reak cyjnego „Związku Wolne Niemcy", występującego prze ciw porozumieniom Republi ki Federalnej Niemiec z kra jami socjalistycznymi, zamie rzają przenieść swoją kwa terę do Kilonii, stolicy Szlez-wika-Holsztynu. Kraj ten jest rządzony przez opozycyjną partię CDU, reprezen tującą — jalc wiadomo — interesy wielkiego kapitału. Dziennik „Frankfurter Rundschau" pisze, że przedstawiciel „związku" oświadczył, iż w Szlezwiku-Holszty nie jest „wiele osób gotowych subsydiować działalność organizacji". Podkreślił też, że w tej sprawie „nadeszły z Kilonii konkretne propozycje", Po wizycie w Noworosyjsku L. Breżniew powrócił do Moskwy MOSKWA (PAP). Sekretarz generalny KC KPZR, Leonid Breżniew powrócił w niedzielę do Moskwy z krótkiego pobytu w Noworosyjsku nad Morzem Czarnym. Rozkaz marszałka A. Greczki Dzień Czołgisty w ZSRR MOSKWA (PAP). Z okazji obchodzonego w Związku Radzieckim 8 września Dnia Czołgisty, minister obrony ZSRR, marszałek Andriej Greczko wydał rozkaz, w któ rym m. in. życzy radzieckim czołgistom nowych sukcesów w wyszkoleniu bojowym i politycznym, dalszego doskonalenia sztuki wojskowej o-raz podnoszenia gotowości bojowej. Dalsze prowokacje Izraela wobec Libanu ALGIER (PAP). Soldate- ska izraelska kontynuuje prowokacje zbrojne przeciwko Republice Libańskiej. Jak podaje dziennik „Al--Muharrir", izraelska ciężka artyleria ponownie ostrzelała okolice położonych w południowym Libanie wsi Ramish i Alma Asz-Szaab. Obstrzał spowodował szkody na plantacjach rolniczych. Bejrucki „Al-Hajat" zaznacza, że Izrael kontynuuje skupianie wojsk wzdłuż południowej granicy Libanu. Jak podkreśla dziennik, świadczy to o tym, że sol-dateska izraelska przygotowuje nowe agresywne akty, wymierzone przeciwko południowym rejonom Libanu. Zgon pięcioraczków madryckich MADRYT (PAP). Ufodzojiych w ubiegłą środę w Madrycie pięcioraczków nie udało utrzy mać się przy życiu. Ostatnie z dzieci zmarło w piątek. Pięcio raczki te były 6,5 •-miesięcznymi wcześniakami i ważyły od 540 do 840 gramów, z tego powodu miały bardzo nikłe szanse prze życia. Ich matką była Julia Go mez Solis. Urodziła oma pięcio raczki po specjalnej kuracji hormonalnej. 25 czerwca 1975 r. Mozambik państwem PARYŻ, LONDYN (PAP). Jak informowaliśmy w stolicy Zambii, Lusace parafowano porozumienie uzgodnione w czasie rozmów między delegacjami rządu Portugalii i Fron tu Wyzwolenia Mozambiku. W imieniu Portugalii podpis złożył minister spraw zagranicznych Mario Soares, a w imieniu FRELIMO, sekretarz generalny — Samora Ma-chel. Dokument, przewiduje, że niepodległość Mozambiku zo stanie proklamowana 25 czerwca 1975 r. Natomiast w najbliższych tygodniach powołany zostanie rząd przej ściowy składający się z przedstawicieli Portugalii i FRELIMO, który kierować będzie procesem przekazywa nia władzy. O północy z 7 na 8 września na terenie Mo zambiku nastąpiło przerwanie działań wojennych. Od kilku dni w Lourenco Marąues odbywają się demonstracje ludności pochodzenia afrykańskiego i części mieszkańców pochodzenia europejskiego na rzecz poparcia FRELIMO. Równocześnie doszło do incydentów sprowokowanych przez grupki białych rasistów. Jesienne Targi Lipskie dobiegły końca BERLIN (PAP). Wczoraj zamknięte zostały Międzynarodowe Jesienne Targi w Lipsku. Wzięło w nich udział przeszło 6 tys. centrali handlu zagranicznego i firm z 48 krajów. Tegorocz na impreza handlowa odbywała się pod hasłem „O światowy handel i postęp techniczny". Dziennik „Prawda' Pekin podporą NATO MOSKWA (PAP). Komentator polityczny dziennika „Prawda" Wiktor Majewski pisze, że maoiści z samozwań-czej ostoi Trzeciego Świata przeobrazili się już dawno w podporę NATO, polityki militaryzmu i zimnej wojny. Omawiając stanowisko Pekinu w problemie cypryj skim, autor stwierdza, że Pe kin nie wystąpił z żadnymi realnymi konstruktywnymi wnioskami, które odpowiada łyby interesom niezawisłości i integralności Cypru. Mao-istów mało obchodzą losy państwa cypryjskiego i jego mieszkańców. W problemie cypryjskim, podobnie zresztą jak we wszelkich innych zagadnieniach międzynarodo wych — niech to będzie bez pieczeństwo w Europie i Azji, rozbrojenie czy też pra wo morskie — maoiści doszukują się jedynie pretekstów dla nowych złośliwych ataków pod adresem pokojowej polityki ZSRR i bratnich krajów socjalistycznych, pod adresem polityki odprę żenią i współpracy międzynarodowej — pisze „Prawda". Radzieccy kosmonauci w Białym Domu WASZYNGTON (PAP). Prezydent USA Gerald Ford przyjął w Białym Domu grupę radzieckich kosmonautów z generałem Wła dimirem Szatałowem na cze le. Na spotkaniu obecna była również grupa amerykaft skich astronautów z dowódcą statku „Apollo" Thomasem Staffordem. Radziec cv kosmonauci przybyli do USA, aby kontynuować przy gotowania do wspólnego lotu w ramach programu „Sojuz" — „Apollo". W czasie spotkania prezydent USA z uznaniem mówił o tym programie. Wierzę — powiedział G. Ford — że lot 'ten będzie przebiegał pomyślnie. Dii PRZYJAŹNI 5 KULTURY NRD W końcu wrze śnić oddany zos tanie do użytku nowoczesny pawilon handlowy na osiedlu Neu-brandenburg--Wschód. W hali tej o powierzchni 423 m kw, oferowany będzie pełny asortyment artykułów codziennego u żytku. Dla 31-o-sokowego perło nelu stworzono zaplecze san i tar ri o-socjalne qwa rantujgce dobre warunki pracy. Fot. Wotfn Naród bułgarski obchodzi uroczyście swoje wielkie święto — 30-lecie Rewolucji Wrześniowej, która stała się początkiem socjalistycznych przeobrażeń w bratniej Bułgarii. W ich rezultacie Bułgaria z zacofanego i rolniczego przekształciła się w kraj przemysłowo-rolniczy, o imponujących osiągnięciach we wszystkich dziedzinach życia — gospodarczej, społecznej i kulturalnej. Podstawowa gałąź gospodarki narodowej LRB — przemysł —- dostarcza dziś ponad połowę dochodu narodowego, który w porównaniu z 1.939 rokiem wzrósł ponad siedmiokrotnie. Rozwinęło się ogrom nie rolnictwo odgrywające wciąż poważną rolę w gospodarce bułgarskiej, przy czym jest ono stale unowocześniane w oparciu o naukowe metody uprawy. Wymowną ilu stracją tempa rozwoju jest fakt, że w u-biegłym roku zainwestowano w Bułgarii 13-krotnie więcej niż w 1948 roku. Produkcja przemysłowa LRB wzrosła 47-krot-nie w porównaniu z 1939 rokiem i w ciągu sześciu dni wytwarza się obecnie całą produkcję przemysłową z tamtego przedwojennego roku. Dla tempa rozwoju przemysłowego charakterystyczne są również dane w dziedzl nie energetyki. Moc bułgarskich elektrowni w 1944 roku wynosiła 131 tys. kilowatów, a ich roczna produkcja — 811 milionów jfca^watogodzig, Obwoją »l«fctrowai« buł-. 9 września 1944 - 9 września 1974 30 LAT LUDOWEJ BUŁGARII garskie dostarczają około 4,8 miliona kilowatów, a więc 37 razy więcej niż przed 30 laty. Równie imponujące są dane dotyczące oświaty. W kraju, który odziedziczył 100 tys. analfabetów — jest dzisiaj 100 tysięcy studentów (12 na 10 tys. mieszkańców). Przed Rewolucją nie wykształcił się w' Bułgarii żaden inżynier, a w ubiegłym ro ku wyższe szkoły techniczne liczyły blisko 44 tysiące studentów. Pod względem tempa rozwoju gospodar czego Bułgaria znalazła się na wysokim miejscu w tabeli państw europejskich, nie mówiąc o jej „trzecim przemyśle" — turystyce, która sprawiła, że miliony turystów, a wśród nich bardzo wielu Polaków, styka się bezpośrednio z osiągnięciami gościnnych bułgarskich gospodarzy. Te bezpośrednie kontakty jeszcze bardziej pogłębiają więzy przyjaźni między naszymi narodami. Polacy, którzy wnoszą tak wielki wkład w dzieło pokoju i odprężenia w Europie, doceniają również Ssael&fe osiągnięcia Bułgarów w tej dzie- dzinie. Odpowiednikiem polskiego planu utworzenia strefy bezatomowej w Europie środkowej był bułgarski plan utworze nia podobnej strefy na Bałkanach. Wagę tej inicjatywy powiększył fakt, że w tym rejonie świata, który przez całe dziesięciolecia był źródłem niejednego konfliktu, sąsiadują z sobą kraje socjalistyczne — członkowie Układu Warszawskiego, kraje kapitalistyczne — członkowie Paktu A-tlantyckiego, a także kraje nie uczestniczące w żadnym z tych ugrupowań. Bułgaria, podobnie jak Polska, aktywnie popierała wszelkie konstruktywne inicjatywy ZSRR, któremu również zawdzięcza wyzwolenie i gwarancje bezpieczeństwa. W ramach wspólnoty socjalistycznej Bułgaria wnosi^ aktywny wkład w wysiłki na rzecz odprężenia, czego jednym z wielu przykładów było współautorstwo pierwszych propozycji w sprawie zwołania Europejskiej Konferencji Bezpieczeństwa i Współpracy, a także udział w przygotowa-niu tego ważnego spotkania międzynarodo wego, .Warto przypomnieć, że jeszcze w Helsinkach Polska i Bułgaria wystąpiły z szeregiem propozycji, które stały się podstawą dalszych obrad i Ustaleń w Genewie. Bułgaria wysunęła konkretny plan w sprawie rozwoju Współpracy kulturalnej, wymiany informacji i kontaktów ludzkich w Europie. Jeśli dzisiaj stwierdzamy, że polityka państw socjalistycznych wydaje owoce w postaci realnych osiągnięć W procesie odprężenia i współpracy międzynarodowej, to jest w tym także duży i aktywny wkład naszych bułgarskich przyjaciół. Współpraca między Polską i Bułgarią rozwija się owocnie we wszystkich dziedzinach: politycznej, ideologicznej, naukowo-technicznej i kulturalnej, zwłaszcza o-beonie, kiedy uczestniczymy w długofalowych, ambitnych planach w ramaćh RWPG. Wspólne zadania, jakie stawiają sobie oba nasze kraje w tym wyścigu do nowoczesności — stwarzają dalsze, pomyślne perspektywy rozwoju wszechstronnej współpracy. W dniu święta Ludowej Republiki Bułgarii społeczeństwo polskie życzy bratnie mu narodowi bułgarskiemu nowych, jeszcze większych osiągnięć na drodze socja listycznego rozwoju, którą kroczy od trzy dziestu już lat, odnosząc godne podziwu sukcesy we wszystkich dziedzinach i dzia łając dla dobra bezpieczeństwa i pokoju W Europie. (Interpress) 767 $łos Koszaliński nr 25Ź POZNAŃ - DOŻYNK3-74 Strona | Przemówienie premiera Piotra Jaroszewicza na Centralnych Dożynkach w Poznaniu (skrót) W IMIENIU KC PZPR, władz naczelnych ZSL i SD, Prezydium OK FJN, Rady Państwa i Rady Ministrów witam Was i jak najserdeczniej pozdrawiam z okazji tradycyjnych uroczy-ftości dożynkowych. Każdego roku zebrane plo ny wieńczą trud rolnika. Tym razem jednak mamy prawo do szczególnej satysfakcji. Przez długi okres bie żącego roku utrzymywały się przecież niekorzystne warun ki atmosferyczne, które opóź niały dojrzewanie roślin, a następnie spowodowały spię trzenie prac żniwnych. W wielu rejonach kraju obfite deszcze utrudniały pracę ludzi i maszyn również w toku samych żniw. Wiele W tym roku musieliśmy przezwyciężyć przeszkód, ale rolnik polski z powodzeniem stawił im czo ła. Dzięki jego pracowitości t energii, tegoroczne zbiory dobiegły pomyślnego końca, wieńcząc ofiarny i dobrze zorganizowany trud. Przyjmijcie Drodzy Rolnicy i Pracownicy Rolnictwa serdeczne podziękowania i wyrazy uznania za Waszą pracę, która przynosi rosnące z każdym rokiem efekty. Pozwólcie pokłonić się głę boko kobietom wiejskim, któ re — jak co roku — dźwiga ły na swoich barkach wielki ciężar pracy na polu, w gospodarstwie i w domu. Piękne karty w swoje mło 'de życiorysy wpisali chłopcy i dziewczęta, uczestniczący w patriotycznej akcji „Każdy kłos na wagę złota'jj. Kierownictwo partii i rządu uruchomiły wszystkie do stępne środki, aby przyjść żniwiarzom z pomocą. Po bratersku wspomogli rolników robotnicy, tworząc gdzie było to niezbędne, ekipy żniwne oraz zapewniając dodatkową produkcję maszyn rolniczych i części zamiennych. Ramię w ramię ze źniwia rzami stanęli do pracy żołnierze Ludowego Wojska Pol skiego. Wydatnej pomocy udzielali rolnikom mieszkający w miastach członkowie ich rodzin, przyjaciele i znajomi. Dziękuję, pracownikom me ehanizącji rolnictwa i jego zaplecza, załogom przemysłu maszyn rolniczych i pracow nikom Agromy, którzy w tym roku odczuwalnie polep szyli obsługę rolnictwa. Wyrażam uznanie naczelni kom gmin, pracownikom terenowej administracji, służbie rolnej, pracownikom spół dzielczości samopomocy chłopskiej, kółek rolniczych, a także wszystkim instytucjom współpracującym z roi nictwem i wsią. Rozwój rolnictwa stał się u nas sprawą całego społeczeństwa. Czyż trzeba bardziej przekonujących dowodów na trwałość i żywotność sojuszu robotniczo-chłopskiego — fundamentu naszego socjalistycznego pań stwa! Wykuwał się ten sojusz w latach wspólnych walk prowadzonych pod kierownictwem klasy robotniczej i jej partii o postęp społeczny i demokrację. Obchodzimy właśnie 30. \ rocznicę jednego z fundamentalnych dokonań polskiej rewolucji społecznej — reformy rolnej, dzięki której władza ludowa urzeczywistniła odwieczne dążenie chło pów do ziemi. Wieś polska właściwie wy korzystała szanse, stworzone przez władzę ludową. Dziś sojusz robotni czo-ehłopski coraz mocniejszą więzią zespalającą ludzi pra cy wsi i miast, integrującą nasze rolnictwo z przemysłem i całą socjalistyczną go spodarką — stanowi podstawowy czynnik zarówno intensyfikacji i unowocześnia nia rolnictwa, jego przekształceń strukturalnych, jak i pomyślnej realizacji progra mu stałej poprawy warunków życia naszego narodu. Rolnictwo polskie wnosi doniosły wkład w rozwój naszej Ludowej Ojczyzny. Miliony chłopskich córek i synów zasiliło szeregi klasy robotniczej i inteligencji. Nie porównanie wzrosła ranga zawodu rolnika. Biorąc czynny udział w bu dowie Polski wieś uległa głę bokim przeobrażeniom. W tych procesach i przemianach szczególną rolę odegrały decyzje kierownictwa partii i rządu podjęte w o-statnich latach w oparciu o zadania wytyczone przez VI Zjazd partii. W ich konsek wentnej realizacji rolnik pol ski dostrzegł rzetelną troskę partii i władzy ludowej o warunki pracy i bytu o postęp produkcyjny i społecz ny na polskiej wsi, jak też dążenie do pomyślnego roz wiązania istotnych problemów całego narodu. I odpo wiedział na nie wzmożoną pracą, inicjatywą, aktywno ścią społeczną. A są to źród ła wszelkiego postępu. się w zespoły produkcyjne. Liczba tych zespołów rośnie. Rolnicy bowiem coraz powszechniej doceniają, że jest to jedna z ważnych dróg do poprawy wyników produkcyjnych i ekonomicznych. Państwo udziela tym zespołom wszechstronnej pomocy. Podjęte przez rząd decyzja o pomocy finansowej państwa dla rolników zespołowo uprawiających ziemię z Państwowego Funduszu Ziemi, świadczy o wadze, jaką przywiązujemy do racjonalnego wykorzystania każdego nadającego się do uprawy skrawka ziemi. Z troską odnosimy się do potrzeb socjalnych rolników. Kolejnym wyrazem tej polityki jest stworzenie korzystniejszych warunków u-zyskiwania renty w zamian nych gospodarzy tegorocznych dożynek i wyraża im uznanie za owocny żniwny trud i dobre plony, za przodownictwo, za systematyczny, wszechstronny postęp w rolnictwie. Niedawno Biuro Polityczne rozpatrzyło i zaakceptowało program społeczno-gospodarczego rozwoju miasta Poznania i województwa poznańskiego w latach 1976— 1980. Program ten przewiduje kompleksowe przedsięwzięcia gospodarcze, społeczne i kulturalne mające na celu wybitne umocnienie wszystkich pozytywnych ten dencji rozwojowych Wielkopolski. Biuro Polityczne uchwalając ten program, opracowany przy bezpośrednim udziale organizacji partyjnej i władz państwowych I pasz za granicą. W związku z wysokim wzrostem cen zboża i pasz na rynkach kapitalistycznych, koszty te go importu niepomiernie nas obciążają. W tych warunkach wielkie znaczenie ma pomoc naszego wypróbowanego sojusznika — Związku Radzieckiego, który corocznie dostarcza nam znacznych ilości zboża na dogodnych warunkach. O stopniowym przezwyciężaniu dysproporcji pomię dzy zapotrzebowaniem rolnictwa na paszę a ich krajo wą produkcją decydować bę dzie zarówno kontynuowanie i podnoszenie na wyższy poziom walki o jak najwyż sze plony, o maksymalnie wydajną produkcję pasz z każdego hektara pól, łąk 1 pastwisk, jak i zapewnienie efektywnej i oszczędnej dla intensyfikacji produkcji. Równocześnie będziemy rozwijać produkcję wysokowy-dajnych maszyn i urządzeń, zapewniających kompleksową mechanizację uprawy i zbioru zbóż, okopowych i pa stewnych oraz zasteoujących ciężkie prace ręczne przy ob słudze inwentarza żywego. Zwiększone zostaną dostawy nawozów sztucznych ,środ ków ochrony roślin i materiałów budowlanych. Dalszej rozbudowie ulegnie baza państwowych gospo darstw rolnych i spółdzielni produkcyjnych, a także — co chciałbym podkreślić — kółek rolniczych, zwłaszcza zaś spółdzielni kółek rolniczych jako nowej formy zei polowego działania, której użyteczność sprawdziła się w tegorocznych żniwach. DONIOSŁY WKŁAD POLSKIEGO ROLNICTWA W ROZWÓJ NASZEJ SOCJALISTYCZNEJ OJCZYZNY Rozwój rolnictwa stanowi zadanie wielkiej wagi. Dlatego z rosnącą uwagą partia i zząd traktują potrzeby wszystkich producentów roi nych i wszystkich sektorów rolnictwa. Miarą pracy rolników są wymierne efekty produkcyjne oraz dynamika postępu. Dlatego podkreślamy dobre rezultaty, jakimi legitymuje się znaczna większość gospo darstw indywidualnych. Możliwości dalszej intensyfikacji przez nie produkcji rolnej są jeszcze duże. Tworzymy ku temu coraz korzystniejsze warunki. Cieszy nas rozwój uspołecznionych gospodarstw roi nych. Nasze pegeery i spółdzielnie produkcyjne, to dziś w ogromnej większości wielkoobszarowe, nieźle już na ogół zmechanizowane, nowocześnie zorganizowane gospo darstwa rolne, osiągające wysoką dynamikę wzrostu produkcji, zapewniające coraz dostatniejsze życie swoim pracownikom. Pomyślnie rozwijają się nowo powstające ośrodki rolne kółek roi niczych. Zadzierżgane są więzy trwałej współpracy pomiędzy pegeerami i spółdzielniami produkcyjnymi, a rolnikami gospodarującymi indywidualnie. Również tegoroczne żniwa dostarczyły do wodów, że jest to współdziałanie potrzebne i obopól nie korzystne. Szczególnie cenna jest pomoc, jakiej pegeery i spółdzielnie produkcyjne udzielają rolnikom zrzeszającym za ziemię przekazywaną przez rolników, którzy z uwagi na podeszły wiek nie mogą dłużej prowadzić swych gospodarstw. Pomyślny przebieg tegorocznych żniw przebiegających w szczególnie trudnych warunkach ukazał, jak wiel kie znaczenie ma dla rolnic twa dobra organizacja pracy, umiejętne skoordynowanie poczynań poszczególnych ogniw i instytucji. Jest to doświadczenie nader cenne, powinniśmy zatem zadbać, aby weszło ono na trwałe do naszej praktyki. Tym bardziej, że żniwa nie kończą prac polowych. Trzeba należycie przygotować glebę do szybkiego siewu zbóż, rozprowadzić między rolników kwalifikowane ziarno siewne, w terminie zebrać ziemniaki 1 buraki. Konieczne jest zgromadzenie zasobów paszowych, niezbędnych dla dalszego rozwoju hodowli. Istnieją obiektywne warunki, aby przeprowadzono je równie sprawnie. Jest to nakaz społeczny i jedno z głównych zadań w realizacji uchwalonego na VI Zjeździe PZPR i wzboga conego przez I Krajową Kon ferencję Partyjną programu dynamicznego rozwoju Polski i podnoszenia dobrobytu narodu. Dzień dzisiejszy jest wielkim świętem polskich rolników, a zarazem wszystkich mieszkańców pracowitej i gospodarnej Wielkopolski. Cały kraj pozdrawia Wielkopolan — dobrze zasłużo- województwa poznańskiego pragnęło dać wyraz uznaniu dla patriotycznej postawy, ofiarności i dyscypliny społecznej wielkopolskiej klasy robotniczej, rolników i inteligencji. Szczerze nas cieszy fakt, że województwo poznańskie zajmuje czołową pozycję w rozwoju produkcji rolniczej. Wyrazem tej świadomości jest realizacja z wyprzedzeniem zadań obecnego planu 5-letniego i śmiałe założenia rozwoju rolnictwa na następne 5-lecie. Niech mi wolno będzie wyrazić przekonanie, że gospodarna wieś poznańska swoje ambit ne plany nie tylko wykona, ale 1 przekroczy, że utrzyma pozycję zdobytą w gospodarce żywnościowej kraju. Partia 1 rząd przywiązują do rozwoju rolnictwa o-gromną wagę. W warunkach szybkiego i powszechnego wzrostu płac i przychodów pieniężnych ludności w mieście i na wsi wzmaga się popyt na produkty żywnościowe* Dokonaliśmy w minionych latach poważnych wysiłków, aby dynamicznie rozwijać hodowlę i na tej podstawie polepszać zaopa trzenie ludności w mięso. Producenci bydła i trzody chlewnej, a także owiec I drobiu mają zapewnione opłacalne ceny, korzystają z wydatnej pomocy paszowej. Pomocy tej będziemy u-dzielać nadal, chociaż wiąże się to z koniecznością zakupu poważnych ilości zbóż gospodarki paszami. Jest to kluczowe zadanie polskiego rolnictwa. Miliony ludzi rolniczego trudu z głęboką satysfakcja przyjęły założenia programo we zawarte w Tezach Komitetu Centralnego naszej partii na 30-lecie Polski Ludowej oraz w sejmowym przemówieniu towarzysza Edwarda Gierka z okazji uroczystości 30-lecia PRL, a dotyczące perspektyw roz wojowych kraju i unowocze śnienia naszego rolnictwa. Polityka partii i państwa w dziedzinie rolnictwa cieszy się uznaniem i poparciem mil^nów rolników. Bę dzie ona całą konsekwencją kontynuowana i rozwija na, jak mówił o tym wczoraj I sekretarz KC PZPR Edward Gierek na spotkaniu z załogą Kombinatu PGR Żydowo* W niedługim czasie zbierze się Plenum Komitetu Centralnego partii na którym w sposób kompleksowy zostaną rozpatrzone problemy rolnictwa i gos podarki żywnościowej i nakreślone kierunki ich dalszego dynamicznego rozwoju. Produkcja środków żywności nie jest już sprawą sa mego tylko rolnictwa. Nad szedł czas, w którym w wytwarzaniu żywności muszą, w coraz większym stopniu uczestniczyć inne gałęzie gospodarki. Będziemy rozwijać 1 modernizować produkcję ciągni ków rolniczych, posiadających zasadnicze znaczenie dla technicznej rekonstrukcji rolnictwa, dla szybkiego wzrostu wydajności pracy. . i..... ........ :ri_i £ Wszyscy powinniśmy współ działać, aby wielkie środki, jakie państwo kieruje na po trzeby rolnictwa .były wszędzie wykorzystywane umiejętnie, po gospodarsku. Takie postawy kształtują wśród swoich członków działające coraz prężniej podsta wowe organizacje partyjne Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej i koła Zjednoczo nego Stronnictwa Ludowego. Biorą z nich przykład rolnicy bezpartyjni. Upowszechnieniu gospodarskich walorów i postaw obywatelskich służy dalsze umacnianie roli i znaczenia kółek rolniczych oraz spółdzielczości wiejskiej. Dobre rezull ga polska nież źródło »ię współprt t krajów ws/bóli cznej, zwłfeszczaj dzieckiego/ W będziemy \zacieL^^ gacać jej j fórrnyj się wzajemnie n,-1 doświadczeniami, każdym r&kiem n< wa. / Za nami trudne ły naród wyraża , wdzięczność rolnikoi fiarność i pracowitość] ność i dyscyplinę, za o sprawy państwa i dl_ o interesy ogólnospołeczni Jesteśmy pewni, że wl polska potrafi z takim mym poczuciem odpotf dzialności i gospodarska pobiegliwościa wvwiązać ze swych dalszych, tegorccz-, nych i przyszłorocznych zadań. Poznań NA STADIONIE im. 22 LIPCA Na zmodernizowanym Stadionie Im. 22 Lipca w Poznaniu odbyły się wczoraj centralne uroczystoiei dożynkowe. Na zdjęciu: grupa spor łowców podczas atrakcyjnego występu. CAF — Staszyszyn--telefoto Strona 4 Z KRAJU I WOJEWÓDZTWA G/os Koszaliński nr 252 Z Centrolnych Dożynek w Poznaniu PLON NIESIEMY, PLON... (dokończenie ze str. 1) uroczystości dożynkowych wraz z przodującymi rolnika mi wypełniły liczne delegacje robotników, tysiące miesz kańców Poznania i okolicznych miast oraz młodzieży w strojach organizacyjnych ZSMW. Zebrani serdecznie witają zajmujących punktualnie o godz. 30.00 miejsca na trybu nie honorowej, przedstawicie li najwyższych władz: I sekretarza KC PZPR — Edwarda Gierka, przewodniczą cego Rady Państwa — Henryka Jabłońskiego, prezesa Rady Ministrów — Piotra Ja roszewicza, członków Biura Politycznego i członków Sekretariatu KC PZPR: Mieczy ^|awa Jagielskiego, Wojciecha Jaruzelskiego, Władysława Kruczka, Stefana Olszow skiego, Franciszka Szlachcica, Tana Szydlaka, Józefa Tejchmę, Kazimierza Barci-kow3kiego, Stanisława Kanię Stanisława Kowalczyka, Win centego Kraskę, Józefa Piń-kowskiego, Ryszarda Frelka I Zdzisława Żandarowskiego członków Prezydium NK ZSL z prezesem NK Stanisła wem Gucwą, członków Prezy dium CK SD z przewodniczącym CK Andrzejem Beneszem, przewodniczącego OK FJN — Janusza Grosz-kowskiego, członków Rady Państwa i rządu. Wśród gości dożynkowych znajdują się pierwsi sekretarze KW PZPR I wojewodowie. Na uroczystości dożynkowe przybyły również delegacje Polonii zagranicznej. Obecne są delegacje rolników ze Związku Radzieckiego z wice ministrem rolnictwa Borysem Runowem, z Czechosłowacji, NRD, Rumunii i Jugo sławii. Na trybunie honorowej zaj mu je również miejsce bawią cy w naszym kraju z oficjał ną wizytą minister stanu w rządzie Republiki Francuskiej Michel Poniatowski. Obecni są przedstawiciele placówek dyplomatycznych akredytowanych w Polsce. Orkiestra gra hymn państwowy, a następnie starą rewolucyjną pieśń chłopską „Gdy naród do boju..." Prezes Zarządu CZKR — Jerzy Macialt, witając gospo darza dożynek — Edwarda Gierka i wszystkich zebranych ogłasza uroczystości dożynkowe za otwarte. Roz poczyna się część wieńcowa, łącząca w sobie elementy tradycyjnych obrzędów ludo wych z ukazaniem pracy I życia dzisiejszej wsi, oddająca ideowe treści sojuszu ro-botniczo-chłopskiego. Zbliża się kulminacyjny mo ment tego pięknego, barwne go widowiska. E. Gierek, H. Jabłoński, P. Jaroszewicz, St. Gucwa, A. Benesz, J. Grosz kowski, K. Barcikowski i J. Maciak schodzą na płytę bo iska — na spotkanie dożynkowego korowodu. Starościna — Zofia Cybulska ze wsi Kamionna i starosta — Bogu mil Paul — dyrektor Kombinatu PGR Bieganowo wręczają gospodarzowi dożynek — Edwardowi Gierkowi tradycyjny bochen chleba — symbol tegorocznych plonów. „Żniwa były trudne w tym roku — mówi starosta — jednak przeprowadziliśmy Je po gospodarsku bez strat. Toteż bochen chleba — sym boi plonów, który Wam dziś wręczamy jest dorodny. God ny roku, w którym Polska Rzeczypospolita Ludowa obchodzi swoje 30-lecie. W imieniu rolników i robotników rolnych zapewniamy Was, że w przyszłości bę dziemy pracować coraz wydajniej, by rosła produkcja rolna dla pożytku narodu i rozk*yitu naszej socjalistycznej Ojczyzny, by ludziom w mieście i na wsi żyło się co raz dostatniej. Przyjmijcie, Drogi Gospodarzu tradycyjny bochen chleba. Jesteśmy przekonani, że jak dotąd, będziecie go dzielić sprawiedliwie, zgodnie z możliwościami i potrze bami i raju i narodu". Edward Gierek mówi: „Dziękuję Wam Starościno, dziękuję Wam Starosto, dziękuję wszystkim polskim rolnikom, za ten dorodny bo chen chleba, upieczony z tegorocznych plonów. Nasza partia, nasze władze państwowe, będą starały się ten wypracowany przez naród polski — bochen chleba dzielić sprawiedliwie — tak by starczyło go dla wszystkich Pola iów". I sekretarz KC PZPR zaprasza starościnę I starostę wraz z młodzieżową asystą do dożynkowego stołu. Głos zabiera prezes Rady Ministrów — Piotr Jaroszewicz. Recytacje, tańce, występy orkiestr i kapel ludowych o-raz pokazy sportowe złożyły się na blisko dwugodzinną część artystyczną centralnych uroczystości dożynkowych. Rozpoczęli ją młodzi Wielkopolanie — tradycyjnym dla tego regionu „tańcem z batami" w wykonaniu 300 par. Prezentowały się też inne regiony — w tańcach rzeszowskich, kaszubskich, beskidzkich... Widownia gorącymi oklaskami nagradzała popisy sportowców i finałowy mazur, odtańczo ny przez kilkaset par. czenia przodujących rolników TczenU i ze str. 1) j,cych rjblników * kraju. } isie spotkania, w uczestniczyli rów-jspodarze1 woj. po-fiego: J. fasada i T. 156 spośród naj- tiej zasłużonych, osią-najlepsze wyniki lukcyjne, najbardziej ćtywnych w działalności jpołecznej rolników indywi-lualnych, pracowników PGR członków spółdzielni produkcyjnych, mechanizatorów f:olnictwa, pracowników służ by rolnej i nauki rolniczej udekorowano odznaczeniami państwowymi nadanymi im przez Radę Państwa. Dekoracji dokonali: Edward Gierek, Henryk Jabłoński i Piotr Jaroszewicz. Gratulująo odznaczonym w imieniu Biura Politycznego KC PZPR, Rady Państwa, rządu oraz stronnictw politycznych Edward Gierek podkreślił m. In., że tegoroczne dożynki 30-lecia są wydarzeniem tym większym, że plony mimo niesprzyjających warunków atmosferycznych są nie mniej sze niż w ub. roku. Składając odznaczonym, a za ich pośrednictwem wszystkim rolnikom najserdeczniejsze podziękowania za pomyślne zebranie wspaniałego plonu całorocznej pracy Edward Gierek wyraził przekonanie, że rok następny i dalsze lata będą przynosiły Polsce jeszcze większy, jeszcze bogatszy plon ku pożytkowi naszej Ludowej Ojczyzny. Dziękując za zaszczytne wyróżnienie w imieniu odznaczonych Tadeusz Kościu- szko — dyrektor Kombinatu PGR Konarzewo pow. Poznań zapewnił, że rolnicy swoją ofiarną pracą będą starali się, aby produkcja z roku na rok wzrastała tak, aby Polska, nasza ojczyzna socjalistyczna rosła w siłę, a ludziom żyło się dostatnio. W bezpośrednich rozmowach z rolnikami przedstawiciele kierownictwa partii I państwa interesowali się warunkami ich pracy i życia, tegorocznymi osiągnięciami i dalszymi zamierzeniami, mówili o potrzebie dalszego przyspieszenia rozwoju produkcji rolnej, głów nie poprzez wykorzystanie istniejących jeszcze rezerw oraz wprowadzanie postępu, nowoczesnych metod gospodarowania i produkcji. A KOSZALIŃSKA CHŁODNIA ZOSTANIE ROZBUDOWANA KOSZALIN. Z udziałom sekretarza KW Michała Pie chockiego odbyło się ostatnio w Koszalinie spotkanie przedstawicieli dyrekcji Centrali Przemysłu Mięsine go, Pomorskiego Zjednoczenia Budownictwa Przemysłowego oraz przedsię- biorstw budowlanych i instalacyjnych poświęcone szczegółowej analizie rozruchu Zakładów Mięsnych. Wobec znacznych potrzeb rynku na mięso i jego prze twory rozważono możliwość skrócenia rozruchu zakładów. Ustalono, że istnieją szanse osiągnięcia projektowanej zdolności produkcyjnej zakładów nie w maju przyszłego roku a już w końcu bieżącego roku. Ustalono także wstępny program modernizacji i roz budowy Koszalińskiej Chłodni Składowej. Przewiduje on podwojenie powierzchni (wł) ^ (dokończenie ze str. 1) Jestem zadowolony ze współpracy z orkiestrą Fil harmonii Koszalińskiej". Podczas otwarcia festiwa lu podano do wiadomości skład 10-osobowego zespołu opiniującego, którego zada niem będzie ocena gry pianistów i klawesynistów, pre zentujących się w „Estradzie Młodych". Przewodniczącym zespołu został — An drzej Cwojdziński, współtwórca i kierownik artystyczny FPP. Członkami zespołu są: przedstawiciel Ministerstwa UWAL PIANISTO POLSKIEJ Kultury i Sztuki, pedagodzy PWSM, krytycy muzyczni, przedstawiciele Polskiego Ra dia i TV, „Pagartu", Polskich Nagrań, Słupskiego Towarzy stwa Społeczno-Kulturalnego. Zespół rozpoczął pracę wczoraj, z recitalem fortepianowym Joanny Soleckiej (PWSM Łódź). j\ MARTYCHEWICZ 5tUP5K-74 Wczoraj z półrecitalami wystąpiły również w sali Bałtyckiego Teatru Dramatycznego Anna Dynarowska i Maria Marchut, a w Sali Rycerskiej Zamku Książąt Pomorskich klawesynistka Bogumiła Gizbert-Studnicka. Wskutek fatalnego zbiegu okoliczności, we wczorajszym numerze „Głosu" zostały przestawione ich zdjęcia, za co serdecznie przepraszamy. Recital fortepianowy Barbary Kesse-Bukowskiej W „Estradzie Młodych" - Anita Kostecka i Andrzej Gtosz W dzisiejszym recitalu fortepianowym w sali BTD wystąpi znakomita pianistka Barbara Hesse-Bukowska. W pierwszej części jej recitalu melomani usłyszą Sonatę As-dur Josepha Haydna, Sonatę cis-moll Beet-hovena. Po przerwie — 2 polonezy Chopina (es-moll i c-moll), 5 mazurków Karola Szymanowskiego oraz Toccatę Miłosza Magina, Początek o godz. 17.30. Słowo wiążące Jerzego Waldorffa. W Zamku Książąt Pomorskich — kolejny wieczór „Estrady Młodych". W pierwszym półrecitalu Anita Kostecka (PWSM War szawa) grać będzie Sonatę h-moll Chopina i II sonatę Grażyny BacewicŁ Po przerwie wystąpi Andrzej Głosz (PWSM Wrocław). W jego wykonaniu — Toccata c-moll J. S. Bacha, „Mazepa" Liszta, „I-mages" Debussy'ego, oraz Fantazja wschodnia „Iola-mey" Bałakiriewa. Początek o godz. 20.30. Słowo wiążące Józefa Kańskiego, Barbara Hesse-Bukowska Barbara Hesse-Bukowska odbyła studia muzyczne w Warszawie pod kierunkiem prof. Margerity Trombini-Kazuro kończąc je z najwyższym odznaczeniem. W 1949 r. zdobyła II nagrodę na IV Międzynarodowym Konkursie Chopinowskim, w 1953 r. nagrodę na Międzynarodowym Konkursie Muzycznym Marguerite Long -Jacąues Thibault za interpretację utworów Chopina. Od 1963 r. prowadzi klasę fortepianu zv PWSM we Wrocławiu, a od 1973 .r w PWSM w Warszawie. Występowała w największych ośrodkach muzycznych Europy, koncertowała również w wielu krajach na innych kontynentach. Odbyła m. in. ogromne taurnee z Wielką Orkiestrą Symfoniczną Polskiego Radia i Telewizji■ przez ZSRR, Mongolię, Chiny, Honęh mg, Japonię, Australię, Nową Zelandię. Nagrała wiele płyt, propagując za granicą muzykę polską. Jest laureatką nagrody ministra kultury i sztuki, posiada wysokie od-znaczenia państwowe (w tym Order Sztandaru Pracy II klasy). Na zdjęciu: Koncert inauguracyjny festiwalu gra ,jerzy Sulikowski. Orkiestrą Symfoniczną Pań-itwowej Filharmonii im. Stanisława Moniuszki w Koszalinie, dyry guje Kazimierz Rozbicki. FOT. I. WOJTKIEIWCZ v. fDWIA'! KOSZ Al.IN. W związku t pra« prowadzaną od 1 września br. regulacją płac w placówkach, instytucjach i przedsiębiorstwach kultury, w Urzędzie Wojewódz kim odbyło się spotkanie dyrek torów, ich zastępców i głównych księgowych wojewódzkich placówek kultury: WDK, WiMBP, BWA, Muzeum Pomorza Srodko wego w Słupsku 4 Muzeum A r ch eolo g i cz n o- H ust o r y c zn eg o w Koszalinie 1 Muzeum Oręża Pol •kiego w Kołobrzegu. Wręczając, w obecności klerów nictiwa Wydziału Kultury i Sztu ki, nowe angaże, wojewoda ko szallńskl, Stanisław Mach podkreślił, że regulacja płac stanowi wyraz troski partii i rzą du o poziom upowszechniania i dalszy rozwój kultury. Wysoko ocenił wkład instytucji koszalińskich w rozwój regionu. (msz) TORUŃ. Jedną z największych tegorocznych Imprez nau kowych w kraju będzie XI pow szechny zjazd historyków polskich. Odbędzie się on na terenie miasteczka uniwersyteckie go Uniwersytetu im. Mikołaja Kopernika w Toruniu w dniach 9—13 bra. Udz'ał w zjeździe zapowiedziało pnnad 1300 nauko w ców z kraju oraz liczni goście zagraniczni m. in. z ZSRR, NRD, Francji i Włoch. Przybędzie też kilkunastoosobowa gru pa naukowców polskiego pocho dzenia ze Stanów Zjednoczonych. Temat obrad brzmi — „U źródeł współczesności — dzieje społeczeństwa i kultury". poznań. Zakończone wczoraj ,, Jesienne Targi Krajowe" były wielką giełdą towarów przemysłowych 1 spożywczych przeznaczonych na zaopatrzenie naszego rynku głównie w I pó! roczu 1979 i w ostatnich jeszcze miesiącach br. Producenci przed stawili w Poznaniu oferty war tości 116,2 mld zł. Jak wynika ze wstępnych podsumowań, w podpisanych kontraktach wykorzystano tę ofertę prawie w peł ni. KRAKÓW. Do Huty lm. Leni na w Krakowie nadszedł transport zawierający 150-milionową tonę radzieckiej rudy żelaza. Pierwsza toma rudy z Krzywe go Rogu do Huty im. Lenina została przywieziona 20 kwietnia 1954 roku. Oprócz rudy żelaza hutnicy krakowscy otrzymują z ZSRR nieodzowne w procesie wielko piecowym rudy manganodajne. WARSZAWA. W nadchodzącym roku akademickim przystą pi do studiów przeszło 406 tys. studentów, kształcących się systemem dziennym, wieczorowym i zaocznym. Najwięcej młodzie ży studiuje systemem dziennym — ok. 250 tys. Dla porównani*. — w minio-nym roku akademickim w szkołach wyższych zdobywało wykształcenie ok. 364 tys. osób. 3/os Koszaliński nr 252 PROSLEKY ',V2JEWSDZTWI Strona 5 — Powiem prosto — mówi Maciej Nowak, przewodniczący Zarządu Zakładowego ZMS w „Famarolu". — Dali nam ten order za to, że zawsze nas bito, a myśmy się i tak nie dawali! — Ot co! — Jak dorobiliśmy się czegoś dobrego, to nam zabierali, a potem mówili, że nie mamy sprecyzowanego profilu — zaperza się. \ — Kombajn buraczany — powiada — nie jest zią maszyną, pomyślnie przeszedł wszystkie testy. — Nie umieli znaleźć kupców, dogadać się, więc wystawili nas do wiatru — dodaje. — Nie daliśmy się, chociaż kłopotów było wiele. Raz pod wozem raz na wozie, ale zawsze do przodu. — Gdybyśmy byli słabi — mówi Nowak z przekonaniem — to Fahr nie chciałby z nami kooperować! Błyskawiczna ankieta wśród napotkanych w halach produkcyjnych pracowników „Famarolu" przynosi cie kawe opinie. Za co wyróżniono fabrykę tak wysokim • orderem? — Za porządek i dobrą robotę — odpowiada Andrzej Przewłoka, ślusarz, spawacz z wydziału montażu. — Kiedyś było tu błoto po kostki, bałagan. Teraz jest porządek, przy halach kwitną kwiaty, zieleni się trawa. Zmiany są ogromne, chce się przychodzić do pracy w takim zakładzie. — U nas na wydziale — dodaje — jest też bardzo dobra atmosfera współpracy. „Dziadek" umie kierować ludźmi, ma podejście. Od nas ludzie nie odchodzą. — Myślę, że za dobrą robotę — mówi „Dziadek", mistrz na wydziale montażu, Wacław Reczek, najstarszy pracownik „Famarolu". — Na 3 maszyny otrzymaliśmy znak jakości. Rolnicy bardzo je sobie chwalą nie możemy podołać zapotrzebowaniu. Naszymi stałymi odbiorcami są Węgry, Związek Radziecki, Bułgaria, wysyłaliśmy także do innych krajów. — Robimy . maszyny potrzebne rolnictwu — mówi Krzysztof Fetri, — Zakład przeszedł gruntowną modernizację, jest dobrze prowadzony, zawsze wyróżniany, czysty. — Uważam — dodaje — że jest w tym zasługa całej załogi. Nie ma bardziej lub mniej zasłużonych. Tylko harmonijna współpraca może dać dobre wyniki, takie jakie my mamy. — Za osiągnięcia w produkcji, czystość i porządek w zakładzie — twierdzi Tadeusz Ostrowski, wychowanek „Famarolu" z 20-letnim stażem, jak mówi o sobie. — Za II miejsce w zjednoczeniu. — Trzeba, wiedzieć ile, jak i dla jakich celów się produkuje — uważa Witold Grudzień, narzędziowiec. — My produkujemy ciągle więcej, lepszych maszyn dla rolnictwa, które ma wielką rangę w kraju. Te elementy się liczą. W ciągu 16 lat zmieniło się w naszym zakładzie wiele. Od prostych narzędzi doszliśmy do maszyn rolniczych. Myślę, że ten medal jest dla każdego. Niektóre opinie się powtarzają, inne wydobywają marginesowe elementy. Powszechnie odczuć można du że zadowolenie, satysfakcję i, jak to zwykle w „Famarolu" bywa, brak zaskoczenia, duża pewność siebie, poczucie wartości. Strzępów odpowiedzi można doszukać się w zakładowym gabinecie historii, w pożółkłych dokumentach, przydymionych fotografiach, w liniach wykresów pną cych się stromo w górę. Wacław Reczek przyszedł do fabryki w maju 1946 roku. Był ósmym pracownikiem. Wacławowi Nelca-rzowi staż liczy się od wTześnia 1946 r. — Zaczynaliśmy robotę — mówią — od porządkowania terenu, usuwania gruzów, kompletowania maszyn. W kwietniu 1947 roku rozpoczęliśmy produkcję pierwszych narzędzi rolniczych. Tu, na Poznańskiej, robili najpierw pługi, nawet zwyczajne ręczne opielacze. W zakładzie przy Mickiewicza, gdzie później rozwinął się przemysł okrętowy, mieli swoją odlewnię. Małe, stare budy, zwyczajne warsztaty, awansem nazywane fabrykami. Chociaż w końcu 1947 roku załoga liczyła już 431 osób! Zapotrzebowanie na narzędzia zmuszało do rozbudowywania fabryki i ciągłego zwiększania produkcji. Zdewastowane wojną gospodarstwa potrzebowały narzędzi. Produkowali więc pługi, brony, opielacze, brony talerzowe, zgrabiarki a potem przetrząsaczo-zgrabiar-ki. Ogółem w ciągu 27 lat istnienia fabryki wyprodukowali 370 tys, narzędzi i maszyn — 51 różnych typów, o łącznej wartości 3,8 mld zł. Część z nich powędrowała w daleki świat, za oceany, do Chin i Brazylii. Kiedy w 1963 roku zaczęli uruchamiać produkcję kombajnu buraczanego, zażądali zmiany nazwy fabryki z NARZĘDZI na MASZYN rolniczych. Bokiem im późniei ten kombajn wychodził, bo wbrew szumnym planom, zapewnieniom o nieograniczonym zbycie, zamówienia szybko się skończyły. Zagraniczni kon trahenci nie potwierdzili wstępnych ofert, a W kraju szybko nasycono rynek. Z tysięcy pozostały setki. Udoskonalają tę maszynę, ciągle coś przy niej poprawiają, ale to już nie to. Cóż bowiem znaczy roczna produkcja rzędu 350 maszyn. Zacznie się znów za kilka lat, kiedy otrzymają nową halę' produkcyjną. Ma ona powstać w latach 1975—78 kosztem 610 min złotych, właśnie do produkcji kombajnu buraczanego. Tyle tylko, że nie będzie to już m .dffl ORDER DLA ta ich pierworodna, wypieszczona i w gruncie rzeczy przez nich stworzona maszyną. Ale takie już są wymogi czasów. Nie pora na sentymenty, kiedy liczy się wydajność, efektywność, szybkość i sprawność maszyny. W hali montażu stoi jeden egzemplarz ich nowości — kosiarka rotacyjna produkowana w kooperacji z za-chodnioniemiecką firmą Fahr. Szybka, wydajna maszyna. — Wybierze trawę z każdego dołka — Wacław Reczek chwali" jej walory. Pierwszą setkę maszyn montują w całości z importowanych części, do następnej setki sprowadzą 75 proc., a do kolejnych 500 maszyn już tylko po 10 proc. Od 1977 roku będą produkowali rocznie po 7 tys. tych maszyn. Ale już w tym roku rozpoczynają produkcję części i e-lementów na eksport dla firmy Fahr. __ Widocznie nie jesteśmy tacy słabi — twierdził Ma-ciej~ Nowak." Ano, nie! Opowiadają w „Famarolu" jak przed dwoma laty, w lipcowy, gorący dzień przyjechał do zakładu zupełnie nie zapowiedziany, minister Tadeusz Wrzasz-czyk. Na dyrektorów padł blady strach, Wiedzieli' bowiem, że minister lubi zajrzeć w każdy kąt i szczerze dzielić się swymi spostrzeżeniami. Ale jak to w „Famarolu", nie są słabi! Minister najpierw pochwalił w7łaściwrą postawę portiera, potem porządek w zakładzie, a po wysłuchaniu opowiadań o kłopotach z jakimi się borykają w ciągu miesiąca załatwił przekwalifikowanie zakładu do wyższej grupy. Jakie są źródła dobrej, solidnej roboty i sukcesów odnoszonych przez „Famarol"? W7acław Nelcarz, który od 27 lat związany jest z fabryką i to do tego stopnia, że nie chce przejść na emeryturę, chociaż od 2 lat mu się ona należy, twierdzi, że: — Jak oficerowie są dobrzy, to i wśród żołnierzy jest dyscyplina. — Mamy już dziesiątego dyrektora — mówi — ale Bielecki był 7 lat i dużo zrobił. Tylko dla niego zrobiliśmy wyjątek i odstąpiliśmy od regulaminowego wymogu przynajmniej 15 lat pracy w zakładzie. Otrzymał tytuł zasłużonego pracownika „Famarolu". Mamy też dobrych techników i inżynierów — dodaje Nelcarz. — Stale, coś nowego wymyślają. To przecież dzięki postępowi technicznemu uzyskujemy wysoką wydajność, ciągle zwiększamy produkcję. . Sekretarz . Komitetu Zakładowego, Piotr Kisiel trochę inaczej ocenia źródła sukcesów i dobrej roboty. — Ód pracowników wymaga się wiele Wysokiej dyscypliny, dobrej i wydajnej pracy Ale załoga też jest bardzo wymagająca Pod jej presją doprowadzone zostały do wysokiego poziomu warunki socjalno-bytowe. Mamy własny ośrodek wypoczynkowy, 2 autokary, stołówkę ciesząca się dobrą opinią. To wszystko sprawia, że załoga stabilizuje się. Dyrektor do spraw ekonomicznych, Bolesław Niemocm-ski na pierwszym miejscu stawia duży dorobek zakładu w rozwijaniu szkolenia zawodowego. — .W tym zakresie u nas ciągle się coś dzieje, stale stwarzamy ludziom możliwości podnoszenia kwalifikacji a tym samym zarobków i pozycji w zawodzie. — Tutaj, w zakładzie — podkreślał w rozmowie Andrzej Przewłoka — ukończyłem kurs spawania gazowego, potem elektrycznego, tutaj po szkoleniu zdobyłem dyniom mistrzowski jako ślusarz... W tym sa źródła opinii, jaka cieszy się ,,Famarol" w Słupsku- Mówi się o zakładzie jako o kuźni kadr. — Po zdobyciu kwalifikacji — dodaje dyrektor Niemo-ciński — niektórzy odchodzą, szukają lepszych warunków albo ich ściagają. Nie robimy z tego tragedii, wiemy orzecież, źe zostają w Słupsku. ,,Famarol" był tym pierwszym więc, chociaż sam się borykał z brakiem fachowców, musiał pomagać innym. Kiedy otwierano w mieście nowy zakład, w Komitecie Miasta i Powiatu przygotowywano „rozdzielniki" dla każdego istniejącego zakładu, ilu fachowców musi przekazać. Ma „Famarol" swych ludzi w sprzęcie okrętowym, „Kaoenie". fabryce butów... „Famarol" zmieniał się — jak mówią wojskowi — w marszu. — Uważam — mówi dyrektor Bolesław Niemociński — że łatwiej jest zbudować nowy zakład, niż przebudowywać i modernizować stary. Na wolnej działce można robić co się chce i jak sie, chce. Przy rozbudowie trzeba uwzględniać istniejące warunki. Rozbudowa zakładu pochłonęła wiele czasu i sił Prowadzono ją razem z opanowywaniem produkcji kombajnu. Ale to już za nimi. Od 1970 roku, kiedy zakończyli rozbudowę, każdego roku zwiększaj?' produkcje o 20 proc. W latach 1971—73 dali dodatkowo, poza planem, maszyny wartości ?8 min 7.1. — Mamy już dyplomy od Sekretariatu KC i Prezydium Rządu — mówi Piotr Kisiel — nagrodę II stopnia W TTT Ogólnopolskim Konkursie DO-RÓ, nagrodę za najlepiej Urządzony gabinet historii zakładu — Mamy gdzie — dodaje — postawić sztandar ufundowany przez Zarzad Główny Związku Zawodowego Metalowców. Jest miejsce dla Ord®ru Sztandaru Pracy. — To duża satysfakcja dJa całej załogi — zwierza sie Wacław Nelcarz. .— Szczególnie wysoko cenią sobie to wyróżnienie starzy pracownicy, od lat z wiązań-' z zakładem. Pamiętają przecież co było i ile trzeba było wysiłku, żeby doprowadzić zakład do obecnego stanu. — Młodzi też sa mocno z wi a za ni z zakładem — uzupełnia wypowiedź Nelearza sekretarz. — Rzetelire realizują podejmowane czyny. zakładowy ZMS rozwija też działalność polityczną, wychowuje młodych W tym roku zarekomendowali do partii 6 młodych robotników, aktywnych, członków ZMS. — Daliśmy rekomendację tym — wyiaśnia Maciej Nowak — którzy dobrze oracuja, wvdajnie i bez braków, swoją postawą oddziałują na innych. Od 1973 roku, kiedv przeięli zakład w Darłowie, „Famarol" zatrudnia 1.350 osób. Wytwarzają rocznie maszyny o wartości około 350 min zł. Po zbudowaniu nowego oddziału i podjęciu produkcji kombainów buraczanych, chcą dojść do 1 mld wartości produkcji. ^ — Nie wiadomo tylko jak to będzie z ludźmi. — Trzeba bedzie chvba tak robić — mówią — aby osiągnęła to ta sama albo niewiele większa załoga. WŁADYSŁAW ŁUCZAK Tkm CTAJOWB jeam ir Wygodne, estetyczne ale nadal za mało... Taki oto wariant urządzenia kuchni proponują producenci mebli na targach „Jesień 74" w Poznaniu. CAF — Staszyszyn Wszystko, co wystawili na targach ^Jesień 74" producenci wyrobów, składających się na wyposażenie naszych domów, budziło nie mniejsze zainteresowanie zwie dzających i handlowców niż odzież, dzie-wiarstwo i obuwie. 'A więc meble, stanowiące podstawową część wyposażenia w każdym domu. Przed siębiorstwa, podległe Zjednoczeniu Przemysłu Meblarskiego, po raz pierwszy' na targach ,Jesień 74" zaprezentowały wzory, dostosowane do współczesnego budownictwa, bardzo estetyczne i funkcjonalne. Choć nazwy zestawów pozostały tradycyjne, to jednak wzory — tak pod względem funkcjonalności, jak też wyglądu — odbiegają od znanych, często tandetnych mebli z przeszłości. Wśród mebli tapicerskich są zaprezentowane piękne zestawy wypoczynkowe, a więc tapczany i wersalki rozkładane, trzy osobowe, m. in. ciekawe modele wersalek narożnikowych oraz foteli spełniających podwójną funkcję: mogą służyć do siedzenia i do spania. Jeśli chodzi o meble ogólnego zastosowania, to nadal proponuje się typ" „kombajnów", a więc zestaw funkcjonalnych szaf, szafeczek i regałów bibliotecznych, z tą różnicą, iż poszczególne segmenty można swobodnie ustawiać w zależności od indywidualnej inwencji oraz warunków lokalowych. Wysokiej jakości, i niebanalna tapicerka oraz wykończenie mebli-, a więc politura, wykładziny, wszystko to składa się na trwałość i wysoką estetykę zaprezentowanych mebli, W tegorocznej ekspozycji targowej wyeksponowane zostały meble dla młodzieży i dla dzieci, bardziej kolorowe, no i z tań- szych materiałów. Bardzo wyraźnie zazna czył się też postęp w produkcji mebli kuchennych. Przemysł zaproponował całe u-rządzenia kuchni, składające się z pojedynczych, stojących lub wiszących szafek, obudowy zlewozmywaków. Rezygnując z tradycyjnych kredensów, zerwano też z monotonną bielą. Niemal wszystkie wzory mebli kuchennych, w tym także przedstawione przez Słupskie Fabryki Mebli, są wykonane w jasnych, pastelowych barwach. Czy wyższej jakościowo produkcji meblarskiej towarzyszy także zwiększenie ilości mebli, których już od dłuższego cza su jest ciągle zbyt mało? Można powiedzieć, że tak, gdyż modernizacja. i rozbudowa tego przemysłu pozwoli na zwiększenie w bieżącej pięciolatce produkcji mebli z 44,5 mld zł, jak planowano, do 52 mld zł Również pozostali producenci, a więc zakłady państwowego przemysłu terenowego oraz spółdzielczość i rzemiosło, zwiększa dostawy mebli do końca bieżącej pięciolatki o 2,7 mld zł. Mimo tego nadal produkcja mebli nie nadąża za potrzebami i ten deficyt mebli również wystąpi w 1 półroczu 1975 r W przyszłym roku nadal trudno będzie z zakupem kompletów stołowych, szaf wbudowywanych, wersalek, tapczanów i krzeseł Część tych potrzeb, uzupełniona będzie importem. Ta ogólnokrajowa sytuacja w dziedzinie produkcji i zaopatrzenia w meble odbiła się na kontraktacjach targowych. handlowcy otrzymali przeważnie mniej mebli, niż chcieli. AMELIA PERAJ 'JPNKtmW-Wł*". Strona 6 NAUKA I TECHNIKA G/os Koszaliński nr 252 NOWE SYGNAŁY MEDYCYNY Czy trzeba natleniać staruszków Okazuj* się, że tak — o «ym doświadczalnie przekonali się m. in. naukowcy a-merykańscy. Wypróbowali cni tlen w kuracjach geriatrycznych, podając go pacjentom dwa razy dziennie pod ciśnieniem 2,5 atm. w ciągu 90 minut. Zabiegi te powtarzano w ciągu 15 dni. Po takiej tlenowej kuracji stan umysłowy sędziwych pacjentów znacznie się poprawił. Wyniki doświadczeń potwierdzają tę hipotezę zakładając, że to zmniejszony dopływ tlenu do organizmu powoduje osłabienie pamięci i rozproszenie uwagi. Umieszczenie pacjenta w atmosferze czystego tlenu pod dużym ciśnieniem powoduje dotlenienie mózgu. Pogoda i zawały istnieje ścisła zależność między występowaniem choroby zawałowej a gwałtownymi zmianami pogody — twierdzą lekarze, mając w tym sezonie letnim szczególnie dużo okazji do niesienia pomocy zawałowcom. U chorych. przy nagłej zmianie pogody, np. przed burzą, obserwuje się spadek ciśnienia krwi. Czy choroba wrzodowa jest rodzinna? W około 25 proc. przypadków choroby wrzodowej uda je się stwierdzić istnienie czynnika rodzinnego. I tak np. choroba ta często występuje u bliźniąt. U bliźniąt jednojajowych, np. przebieg choroby, zazwyczaj jest iden tycziiy: ujawnia się w tym samym czasie i w podobnych okolicznościach, a lokalizacja owrzodzenia bywa identyczna u bliźniaczego rodzeństwa. Częstsze zachorowania spo tykane są u ludzi z grupą krwi 0. Ciekawe, że rodzinna cho roba wrzodowa dotyczy najczęściej dwunastnicy, odznacza się powikłaniami i przeważnie wymaga zabiegu chirurgicznego. (Interpress) ANDRZEJ RZYMKOWSKI MODEL KRAJOBRAZU (4) Miejsca charakteryzujące się atrakcyjnością swego naturalnego krajobrazu stajq się zazwyczaj obiektami zainteresowania turystycznego. W dziedzinie planowania przestrzennego w zakresie krajobrazowym ustalono punktację, majgeg na celu określenie stopnia atrakcyjności badanego wycinka terenu z punktu widzenia potrzeb turystyki. Punktacja ta obejmuje dane dotyczące stopnia zróżnicowania rzeźby terenu na podstawie wysokości względnych, stopnia zalesienia, ilości wód powierzchniowych i wysokość bezwzględną npm, co warunkuje w dużym stopniu miejscowe stosunki klimatyczne. Na kompletny obraz badanego krajobrazu wpły wają jeszcze dodatkowo takie natu ralne walory środowiska jak szata roślinna i okazy fauny oraz stopień czystości powietrza i wód powierzchniowych Bardzo często się zdarza, że zapoznane rejony, atrakcyjne pod względem krajobrazowym, stają się jednocześnie miejscami lokalizacji ośrodków usługowych dla turystyki lub akcji wczasowych, gdy tymczasem zajmowany przez inwestora teren nadaje się przede wszystkim do ścisłej ochrony, nawet w postaci rezerwatu częściowego. Jak zatem pogodzić te dwa sprzeczne w swoim działaniu ukierunkowania, jakimi są wysiłki zmierzające do ochrony zasobów środowiska naturalnego z jednej strony, i coraz to bardziej rozwijającego się ruchu turystycznego i wczasowego z drugiej. Wydaje się korzystne prześledzenie tych kontrowersyjnych działów planowania przestrzennego na przy jętym przez nas modelu krajobrazowym, jakim jest Jez. Bobęcińskie z jego najbliższa okolicą. Ponieważ przyjęty przez nas teren nie jest jeszcze w Polsce dostatecznie pozna ny, należy dla porównania posłużyć się przykładami bardziej znanych obiektów krajobrazowych, gdzie już na szczeblu planowania krajowego pojawia' się podobna problematyka.- • • Mam tu na myśli Morskie Oko i jego tatrzańskie otoczenie jako te ren posiadający najwyższa punktację w zakresie atrakcyjności- Tam właśnie, jeszcze przed I wojną świa tową, zlokalizowano budynek schro niska w najbliższym sąsiedztwie jeziora, tuż na skarpie moreny oddzielającej wody Morskiego Oka od Doliny Rybiego Potoku. Schronisko to stało sie kolcową spacją do celowa poteżnej fali turystów, ^o jeżdżają.cych tutai za pomocą różnego rodzaju środków komunikacji masowej i indywidualnej. Efektem tego jest tak silne zanieczyszczenie atmosfery s^osy Zakopane — Morskie Oko, jakiego nie spotykamy nawet na nai^ard^iei ruchowych arteriach stolicy. I chyba słu szna jest koncepcja perspektywi- cznego zagospodarowania tego obszaru, proponująca budowę nowego schroniska kilka kilometrów przed Morskim Okiem, w okolicach Łysej Polany. W ten sposób groźna dla naturalnego środowiska Parku Tatrzańskiego fala zmotoryzowanych turystów zatrzyma się przy urządzeniach usługowych nowego schro niska i tylko piesi będą mogli dojść do miejsca widokowego nad samym jeziorem. W ten sposób naturalne otoczenie jeziora, określane przez planistów jako „otulina", zostałoby zabezpieczone przed postępującym zniszczeniem. Tę słuszną zasadę przyjmowania strefy ochronnej, czyli „otuliny" dla atrakcyjnych obiektów krajobrazu można by zastosować w modelowym przykładzie naszego wojewódz twa, jakim jest Jez. Bobęcińskie. Wprawdzie punktacja atrakcyjności krajobrazu jest na pewno niższa niż ta, którą szacuje się Morskie Oko, niemniej groźba agresji poczynań wczasowych i turystycznych może w tych specyficznych warunkach spowodować jeszcze gorsze następstwa. Trzeba bowiem pamiętać, że Jez. Bobęcińskie byłoby wyłączną zlewnią wszelkiego rodzaju ścieków, powstających skutkiem lokalizacji większych obiektów wczasowych. Tymczasem wszystko wskazuje na to, że zarówno sam akwen jak i jego najbliższe otoczenie winny stanowić jedynie częściowo dostępny rezerwat, specyficzny dla tego regionu. Podstawą otuliny jest tu prze de wszystkim las mieszany, w którym przeważa siedlisko buka i to w rzadko gdzie indziej spotykanej wielkości. Toteż ingerencja więk^-szych obiektów wczasowych w tym środowisku stworzy natychmiast gwałtowny" wzrost nakładów na u-rządzenia infrastrukturalne w prze liczeniu na jednego użytkownika — w stosunku do prostszych form wczasowania, jakimi są np. obozowiska namiotowe. Trzeba bowiem zdawać sobie sprawę, że równolegle do wzrostu tych nakładów i technicznego poziomu urządzeń progresywnie wzrastają ilości uciążliwych ścieków i odpadów,' pochodzących z ośrodków, w których te urządzenia zostały zainstalowane. Tego rodzaju aglomeracje wczasowe i turystyczne stanowią bowiem potencjalne zagrożenie miejscowego środowiska naturalnego. Co zaś się tyczy socjalnego aspektu wczasów — to coraz częściej dają się słyszeć w prasie głosy kry tykujące aktualne formy wypoczynku, a szczególnie zamknięte ośrodki zakładów pracy i związków zawodowych *). Okazuje się bowiem, że zaledwie połowa ogólnie dostęp nych miejsc wczasowych znajduje się w gestii FWP, a reszta to właśnie owe ośrodki zakładowe. Zarówno socjologowie jak i psychologowie badający to wielkie społeczne zagadnienie podzielają pogląd, że ta ostatnia forma wypoczynku nie daje pomyślnych skutków w zakresie higieny psychofizycznej wczasowiczów. Bowiem ośrodki zamknięte, w których przebywają ludzie w o-kreślonych warunkach współżycia, będącego kontynuacją ich rocznego okresu pracy, stwarzają antyhuma-nistyczne, a nawet antysanitarne pod względem higieny psychicznej, warunki wczasowania, nie mające wie le wspólnego z prawdziwym wypoczynkiem. Pozostawiając rozstrzygnięcie tego problemu odpowiednim specjalistom, możemy na pewno przyjąć, że w granicach „otuliny" atrakcyjnego krajobrazu nie może być miejsca na lokalizację wielkich ośrodków wczasowych i turystycznych. Jak bo wiem wskazują przykłady terenowe, inwestorzy zakładowi w ramach rea lizacji swoich obiektów wczasowych zachowują się w sposób egoistyczny i brutalny w stosunku do miejscowego środowiska przyrodniczego, wybierając zazwyczaj pod zabudową miejsca najlepsze pod względem krajobrazowym. Łatwo poznać tę postawę nowych gospodarzy nawet we wstępnych fazach ich poczynań, rzucają się bowiem w oczy solidne ogrodzenia uwieńczone drutami kolczastymi oraz tablice, podające nazwę przedsiębiorstwa i różnego rodzaju zakazy. Gdy parcela znajduje się nad brzegiem jeziora, to prawie zawsze boczne oparkowania działki dochodzą bezpośrednio do wody albo nawet w wodę, utrudniając w ten sposób swo bodnę przejście wędkarzom czy też spacerowiczom, którym prawnie na leży się bezpośredni dostęp do wód powierzchniowych. Nic też dziwnego, że coraz więcej głosów zarówno ze sfer planistów przestrzennych jak i zarządzania oficjalnego, zaczyna się opowia dać za rozbudową ośrodków wielofunkcyjnych, ogólnie dostępnych, lokalizowanych na obrzeżach stref otulinowych atrakcyjnego krajobra zu. Ośrodki te będą w przyszłości stanowiły barierę, na której zatrzyma się pierwsza fala wzrastającego progresywnie ruchu turystyczne go. *) „Początek urlopu — koniec wy gody". Artykuł Andrzeja Koźmińskiego w „Polityce". ZĄCJ&SrFO PAfóC UrĄ-H'A- ĄT1tA,Kty)r*&60 KOAJO 0GArZ.U ' 4 " Ą)OVĄ-L/tA LCtćALietCJ* ■PSlĄtłcĄ ■PfcOT PŁYWAJĄCA STACJA METEO Nowy typ pływającej automatycznej stacji meteorologicznej przechodzi szczegółowe badania w Zatoce Meksykan skiej — przed zaholowamem no „stanowisko pracy" — 500 km no zachód od wybrzeży USA na Oceanie Spokojnym. Stacja o kształcie przypomina jqcym łódź, wyposażona jest w czujniki i urzqdzenia pomiarowe rejestrujące szereg danych meteorologicznych m. in. szybkość i kierunek wiatru, temperaturę wody, opady deszczu, szybkość prgdów o-ceanicznych oraz kierunek i wysokość fal. Dane te będq przekazywane radiem do ma cierzystych stacji na wybrzeżu i pozwolq meteoroloqom na opracowywanie dokładniejszych i bardziej długoter minowych prognoz pogody. Automatyczna stacja pracować może ponad rok bez 'ortserwacji CAF - UPl silltlff Więcej mięsa z krzyżówek TUCZNIK Z KOMPUTERA Gdyby wszystkie przeznaczone na rzeź tuczniki pochodziły z hodowli mieszańcowej, to przy tej samej ilości zużytych pasz mielibyśmy co roku o 200 tys, ton mięsa więcej Krzyżowanie międzyrasowe — tzw. hybrydyzacja, podnosząca sprawność fizjologiczną potomstwa, pozwala bowiem na uzyskanie przyrostów wagowych przy tuczu o około 10 proc. wyższych niż przy hodowli trzody czystej rasy. Chów mieszańców rozpowszechniany jest już w Anglii, RFN, Danii. W USA istnie ją nawet specjalne przedsiębiorstwa trudniące się wyłącznie dostarczaniem prosiąt pochodzących z krzyżówek między-rasowych. Doboru par do krzyżowania — co jest pilnie strzeżoną tajemnicą, gwa rantującą powodzenie produkcji — dokonują tam maszyny matematyczne, które kontrolują efekty przez wiele pokoleń. Ten sposób uzyskiwania materiału przeznaczonego na rzeź ma liczne zalety. Mieszańce mają bowiem nie tylko lepsze przy rosty dzienne, ale są lepiej umięśnione, mniej są podatne na choroby i mają wyż szą wydajność poubojową. W efekcie także ilość odchowanych prosiąt pochodzących z międzyrasowych krzyżówek jest większa. Dzięki temu przeciętny koszt pro dukcji mięsa jest niższy o 5—7 proc. przy tych samych nakładach. Doświadczenia hodowców duńskich i ze Szlezwika-Holsztynu (RFN) wskazują, że utrzymując świnie czystej rasy w fer<« mach zarodowych i krzyjując je dla u.«■ zyskania mieszańców odznaczonych na ubój, wykorzystuje się znane nauce zja*-wisko heterozji, wzmacniającej siłę witalną potomstwa. Efekty uzależnione są jednak od posiadania do reprodukcji sztuk czystej rasy, o dobrze dobranych genetycznie cechach. Nasze stacje oceny zwierząt — i służba zootechniczna, dość starannie pilnująca czystości rasowej pogłowia — również zapewniają niezbędny do kr_'yżowinia rn«teriął wyjściowy. Wielu polskich rolników już obecnie wykorzystuje te możliwości, Rolnicy posiadający np, świnie rasy ..wielka biała" korzystają w innym powiecie z re produktorów rasy puławskiej, by i w ten sposób uzyskać potomstwo mieszańców. Przy ogromnych potrzebach naszej ho«-dowli upowszechnienie tego typu krzyżó*-wek wydaje się godne szerszego poparcia. Produkcja mieszańców mogłaby się odbywać pod nadzorem służby zootechnik nej rad narodowych. W skaii kraju nie jest to łatwe zadanie, mogłoby dać jednak ogromne korzyści w postaci dodatkowej produkcji, Dotyczy to zwłaszcza ferm pegeerowskich wielkich tuczami typu przemysłowego, gdzie nie nachodzi obawa pomieszania materiału hodowlanego i rzs&> nego. (Interpress) Głos Koszaliński nr 252 SPORT I TURYSTYKA Strona 7 Sportowe Dni Słupska pod znakiem siatkówki Sekcja Piłki Siatkowej Wojewódzkiej Federacji Sportu, Komitet Kultury Fizycznej i Turystyki w Słupsku dla ucz czenia 50-lecia Polskiego Związku Piłki Siatkowej oraz w ramach Dni Słupska organizują ogólnopolski turniej w piłce siatkowej kobiet i mężczyzn o Puchar Ziem Nad-odrzańskich i Nadbałtyckich. Impreza odbędzie się w Słup sku w dniach 13—15 września br. W turnieju wezmą udział zespoły reprezentujące Gdańsk, Szczecin, Wrocław i Koszalin. W ostatniej chwili zrezygnowały z udziału zespoły Olsztyna i Zielonej Góry. Mimo to turniej zapowiada się atrakcyjnie, ponieważ poszczególne reprezentacje będą oparte na zespołach ligowych (Polonii Świdnicy i Gwardii Wrocław, AZS i Geda-nii Gdańsk, Czarnych Słupsk). Organizatorzy, obok trzech pucharów za zwycięstwa przygotowali dla wszystkich uczestników okolicznościowe plakietki, a dla najlepszych zawodników upominki. Turniej rozegrany zostanie w hali Wyższej Szkoły Nauczycielskiej przy ul. Arciszewskiego. Reprezentacja Koszalina oparta będzie na zespołach Czarnych Słupsk (kobiety) i AZS Słupsk (mężczyźni). Mamy nadzieję, że znów sympatycy tej dyscypliny spor tu będą oglądać siatkówkę w dobrym wydaniu, (jot-es) DWUGŁOS TRENERSKI 0 MECZU POLSKA - FRANCJA Zaraz po meczu Polska — Francja rozegranym na stadionie we Wrocławiu, a przegranym przez naszych piłkarzy 0:2, przedstawiciel PAP zwrócił się do trenerów obu zespołów o ocenę pojedynku. Trener reprezentacji Polski — KAZIMIERZ GO/%-SKI: „Nie ma co ukrywać jestem przygnębiony. Nie spodziewałem się, że zejdzie my tutaj z boiska pokonani. Jak nie ma sił i kondycji, to nie ma mowy, aby pił karze byli w stanie zrealizo wać założenia taktyczne. Do bra kondycja jest nieodzownym czynnikiem>, do stosowa nia gry dynamicznej, szybkiej, do oddawania zaskaku jących strzałów — czyli tych wszystkich atrybutów, które są nieodzowne, aby wygrywać mecze. Drużyna polska zmęczona niewątpliwie trud nym startem na mistrzostwach świata i wyczerpana psychicznie tymi trudnymi bojami, które trzeba było sto czyć na drodze do zdobycia srebrnego medalu, zagrała we Wrocławiu — niestety — więcej niż słabo — poni żej poziomu, jaki zawsze powinna reprezentować. Nie wyróżniam żadnego z zawód ników". Trener reprezentacji Fran cji STEFAN KOVACS: „Je stem niezmiernie szczęśliwy, że drużyna Francji odniosła niespodziewane, ale zasłużone zwycięstwo, które w dodatku miał okazję oglądać minister stanu Republiki Francuskiej Michel Poniatowski. Drużyna zrealizowała nakreślony plan taktyczny, grała dobrze, ambitnie i z pełnym poświęceniem we wszystkich liniach. W mojej drużynie nie było właściwie słabych punktów, a szczegół nie dobrze wypadli obrońcy Tresor i Adams oraz napastnicy — Coste i Bereta MIĘDZYNARODOWY TURNIEJ KOSZYKARZY W STOLICY Rozegrany w Warszawie 3-dniowy międzynarodowy turniej koszykówki mężczyzn, w którym brały udział zespoły Csepel-Auto (Budapeszt), Fulgor Fidenze (Włochy) oraz AZS Warszawa i Polonia Warszawa przyniósł zwycięstwo koszykarzom Polonii, którzy nie przegrali ani jed nego meczu. Drugie miejsce zajął AZS Warszawa, a następnie Csepel Budapeszt i Fulgor Fidenze (Włochy). W ostatnich spotkaniach zespół AZS Warszawa po zaciętym pojedynku zwyciężył Csepel 66:63 (38:40), a Polonia wygrała z Fulgor Fidenze 92:62 (42:30). «ilil mmmmmm ■ 111 Wli Michał Joachimowski w trójskoku ,Esperanto światowego sportu' „Ringo — to linia, gracja i wdzięk" mówi Alina Janowska, znana aktorka i doskonała sportsmenka, natomiast chorąży orszański, Daniel Olbrychski, z właściwym sobie temperamentem głosi że „ringo — to idealne ćwiczenie sprawności psychofizycznej *dla wszystkich, którzy lubią walkę, relaks i zabawę", zaś były reprezentant AZS w siatkówce, poeta i aktor Józef Prutkowski rzecz całą zamknął w takich oto wersach: Ringo — miło! Więcej ruchu! Witaj siło — Żegnaj brzuchu! II Ogólnopolski Turniej Ringo odbędzie się w ramach Święta „Trybuny Ludu" 14 i 15 września na Stadionie 10-lecia w Warszawie, w 7 kategoriach indywidualnych: dziewcząt i chłopców szkół podstawowych, szkół ponadpodstawowych, klasie otwartej kobiet i mężczyzn oldboyów od 36 roku życia oraz w kategorii trójek rodzinnych (ojciec, matka i dziecko), Organizatorzy przewidują udział reprezentacji zakładów pracy, klubów i nie-zrzeszonych z całej Polski, a pierwsze zgłoszenia nadeszły z AZS — Poznań i Rady Wojewódzkiej Federacji Socjalistycznych Związków Młodzieży Polskiej Katowice. Współorganizatorem tej wielkiej imprezy jest warszawskie Kuratorium, a patronat nad Turniejem objęła Rada Główna FSZMP. Grali w ringo Golas z Kobuszew-skim, grał Jerzy Pawłowski i Jerzy Kulej, grali — bez przesady — dyrektorzy departamentów, ministrowie, generałowie, naczelnicy miast i nauczyciele, milicjanci i studenci, młodzież przedszkolna i szkolna, robotnicy i chłopi, dziennikarze i turyści. Ringo jest bez wątpienia sportem dla każdego, sportem, jaki uprawiać można w każdych warunkach terenowych i to nawet przy silnym wietrze. Jest to sport bez inwestycji i kosztów własnych, sport — do którego uprawiania wystarczy gumowe kółko ringo (można je zresztą zrobić samemu, jak to podała ostatnio prasa ZSRR) i 9 metrów linki z kolorowymi taśmami. Twórca ringo — pięciokrotny mistrz — telefoto Krótkie meldunki W DRUGIM dniu międzynarodowego turnieju koszykarzy w Poznaniu zwyciężyli fawory ci. Pierwszoligowy zespół jugosłowiański Metalec Valjevo zwyciężył poznańską Wą,"^ 107:78 (47:39), a poznański Lech pokonai miejscowego rywala AZS 94:72 HOKEJOWA reprezentacja ZSRR przygotowuje się do wy stępów w tegorocznym turnie;^ o nagrodę redakcj' ..J.zwiestir" a także do meczów z repiezen tacją zawodowców Kanady. W Rydze drużyna ZSRR rozegrała kontrolny mecz z miejscowym Dynamo odnosząc zwycięstwo 11:5 (4:2, 5:1, 2:2). Już 10 bm. reprezentacja ZSRR rozegra pierwszy mecz turnieju ..Izwie-stii" z drużyna Finlandii. W BRANDENBURGU rozpoczęły się międzynarodowe zawody kajakarzy, w których startują również zawodnicy Pol ski. W pierwszym dniu najlepiej spisali się w dwójce kanadyjek Opara i Grono wicz, którzy zajęli pierwsze miejsce. Warszawy w szpadzie, wieloletni reprezentant Polski i brązowy medalista Olimpiady Dziennikarstwa w Meksyku — Włodzimierz Strzyżewski przemierzył ze swoim gumowym kółkiem średnicy 17 cm i wagi 16 dkg niemal cały świat. Grał na plaży w Acapulco przeciwko kapitanowi olimpijskiej reprezentacji Meksyku w siatkówce, walczył w słynnym Harvardzie, w Wayne State University i w kalifor- RINGO PODBIJA ŚWIAT! nijskim Stanford z najlepszymi sportowcami Ameryki, z działaczami sportowymi Szwecji na kongresie Komitetu Olimpijskiego w Sztokholmie, z trenerami i zawodnikami na szpadowych mistrzostwach Europy w Heidenheimie, prezentował ringo w UNESCO, działaczom sportowym Związku Radzieckiego, przewodniczącym Rady Prezydenckiej do spraw sportu w USA. Nie w tym jednak rzecz byśmy zachłystywali się nazwiskami i stanowiskami. Wszyscy, którzy stoczyli na boisku choćby najkrótszy pojedynek w ringo — stawali się entuzjastami nowego sportu, jak np. redakcja „L'Equipe" określiła rzecz krótko: „ringo jest esperantem światowego sportu". Walory ringo niezwłocznie dostrzegła Główna Kwatera ZHP, która u-stanowiła nawet sprawność „Mistrz ringo", Ministerstwo Oświaty i Wychowania, które wprowadziło ringo do wszystkich polskich szkół przez za- — Rzadko zagląda pan do nas, panie komisarzu... — przywitał go dzielnicowy w Bagneux. — Chciałbym, żeby któryś z waszych ludzi wskazał nam, gdzie stoi ten wóz, kt&ry dziś znaleźliście. — Nic trudnego. Bliziutko stąd. Na placu budowy. Zburzyli starą ruderę i na jej miej scu stawiają wieżowiec... Przy wozie dyżurował policjant. Czarna limuzyna była w opłakanym stanie: reflektory wymontowane, szyba przednia porysowana, klamka skradziona, karoseria miejscami pogięta. Do Maigreta podszedł niemłody pan, bardzo zdenerwowany. — Widzi pan, jak wygląda mój samochód? —? Pan jest właścicielem tego wozu? Poproszę o nazwisko. — Inżynier Georges Dennery, pracownik Inspektoratu Dróg i Mostów... — Gdzie stał wóz, zanim go skradziono? — Przed domem. Wybieraliśmy się z żoną wieczorem do kina, w Dzielnicy Łacińskiej. Wychodzimy — a wozu nie ma. Natychmiast psleciałem do komisariatu. — Zameldował pan o stracie wozu? — Wozu, jak pan widzi, nie straciłem, ale ile będzie kosztowała naprawa? I kto zwróci mi koszty? — Właściwy urząd — odparł Maigret krótko. — A jaki urząd jest właściwy? Nie ukrywając rozdrażnienia Maigret wzru szył ramionami. — To już nie moja sprawa. Tapjcerka we wnętrzu wozu była z szarego materiału. Widać było na siedzeniu ciemne plamy. Specjaliści * Wydziału Ustalania ToisamoS ci ściągali odciski daktyloskopijne z kierów- GEORGES SiMENC/y mmmm z mm chai£V PRZEŁOZYŁA: Maria Wisłowska (53) nicy, rączki hamulca i gałki zmiany biegów, a lekarz sądowy, obecny już na miejscu, badał przy pomocy odczynników chemicznych ślady krwi na szarym materiale. — Co znaleźliście dotychczas? — zapytał Maigret. — Linie papilarne najwyraźniejsze na ^kierownicy... Inne odciski palców bardziej* zamazane. Ktoś palił papierosy gitanes, w popielniczce jest kilka niedopałków. — Są jeszcze jakieś inne ślady? — Tylko plamy na siedzeniu. Zapewne krew. — Są i odpryski mózgu — odezwał się lekarz sądowy. — Ale do kogo należały nie da się stwierdzić na miejscu, trzeba przeprowadzić gruntowne badania laboratoryjne. Cała ekipa pracowała sumiennie, szukając starannie dalszych śladów. Wokół wozu zaczęli zbierać się ciekawscy. Policjant z Bag-neux kazał im rozejść s?e. Inżynier Dennery znów zaczął dopytywać się natarczywie, kto będzie płacił za reperację jego wozu. — Był pan chyba ubezpieczony? — rzekł komisarz Maigret. — Jestem ubezpieczony, ale towarzystwa asekuracyjne zwracają tylko część wydatko- wanej sumy... A ja nie chcę płacić z własnej kieszeni... Gdyby policja bardziej pilnowała, nie byłoby tylu kradzieży... Zostawiłem przed domem samochód w doskonałym stanie, a teraz widzę, że to już tylko wrak. — Zostawił pan kluczyki w stacyjce? — Do głowy by mi nie przyszło, że ktoś niepowołany dostanie się do mego wozu... I wcale nie jestem pewien, czy moja żona zgodzi się wsiąść do auta, którym wieziono trupa... Specjaliści ze służby kryminalnej znalezli kilka nitek wełnianych, prawdopodobnie pochodzących z ubrania. — Róbcie swoje, chłopcy. Postarajcie się, żebjm miał pierwszy raport już jutro z samego rana — rzekł Maigret. Znali go: zawsze było mu pilno, taki już jest w gorącej wodzie kąpany! — Będziemy się starali, szefie! — A ja zadzwonię do pana już dziś wieczorem —- rzekł lekarz sądowy — gdy będę miał wyniki badania śladów krwi. — W takim razie nie mam już tu nic więcej do roboty — stwierdził Maigret. — Lapointe. odwieziesz mnie do domu. Pani Maigret otworzyła drzwi i ledwo spojrzała na męża, zmarszc/jla czoło. — Bardzo jesteś zmęczony? — Bardzo. — Jak z twoim śledztwem? Fosuwa się naprzód? — Być może... Dł.U był jeszcze bardziej mrukliwy niż zwykle i tak zamyślony, że chyba nie bardzo wiedział co podała mu na talerzu. Po obiedzie usiadł w fotelu, zapalił fajkę i oglądał telewizję. Wkrótce jednakże zmorzył go sen. Zbudził go ostry dzwonek telefonu. (cdn) mieszczenie kółek ringo w wykazie szkolnego sprzętu sportowego oraz w programie zajęć akcji letniej, wojsko i działacze „Gwardii", młodzieżowe or ganizacje i TKKF, AZS i SZS. Zarząd Główny ZMS delegował Włodzimierza Strzyżewskiego na X Światowy Festiwal Młodzieży i Studentów w Berlinie, gdzie ringo jako oficjalna polska propozycja dla młodzieży świata zrobiło prawdziwą furorę, podobnie jak na Universjadzie w Moskwie. Dotychczas — rozwojowi tego sportu stał na przeszkodzie brak sprzętu. Podjęta dzięki redakcji „Życia Warszawy'' produkcja kółek ringo wraz z regulaminem (cena za komplet 26,50) pokrywa już nie tylko zapotrzebowanie krajowe, ale i zagraniczne. Ringo stało się bowiem dzięki centrali „Uni-versal' polskim towarem eksportowym! Dom Sportu na MDM w Warszawie, Domy Towarowe „Centrum", Składnica Harcerska i „Cezas" — to pionie rzy nowego artykułu, a Rzemieślniczy Dom Towarowy przy ul. Kruczej 6 w Warszawie prowadzi nawet sprze daż wysyłkową! Wróćmy jednak do turnieju „Trybuny Ludu:\ Zgłoszenia uczestnictwa przyjmowane będą od godziny 14 do 14.30 w dniu 14 września przy stolikach sędziowskich danej kategorii płci i wieku, ustawionych przy wlocie do głównego tunelu na Stadion 10-lecia (od strony ulicy Zielenieckiej). Po losowaniu grup eliminacyjnych — o godzinie 15 jednocześnie na 32 boiskach rozpoczną się zawody, których finał rozegrany będzie w dniu 15 września o godzinie 16. Dlatego — chociaż organizatorzy nie zapewniają noclegów ani wyżywienia i zwrotu kosztów podróży — spodziewany jest masowy udział w Turnieju Ogólnopolskim zawodników z całego kraju, a także działaczy kultury fizycznej, którzy doświadczenia ze święta „Trybuny Ludu" będą mogli przenieść na swój teren. 8 tytułów mistrzowskich czeka, Kto je zdobędzie? Dowiemy się już wkrót ce. (Interpress) KRZYSZTOF KOZŁOWSKI , GIm KoiiollAiki" • atgan KVv PZPR, ft«4agu|i KoUgiun *> ul. ZwiOtitwc |buł»»i>eli ^RIŁ) 75 604 Kotioha l*letonfi :enOolc> • 279-21 (Iqc*> tt «it|ilkimi ino-lami) ftet! noc* 1 -W, Sportowi » 231-40 i (włecjo>t>- notci » CryUlnikoml - 230-05 %»• dakcio nocne (ul Alltede go 20) • t4t -23, d«p«stowt - 244-7S. „Gl«ł Słupski** - ploe Zwycięstwo i ' pl«t/o 14-70' Słupsk <•!. Si Biuit Optosiert KeuoliA. tki*0C tfV»downlet«r» <*ro»o*egc> • dl Pawio ?7o. nlo«mocii a «o*un-KOCti pianum«»o»ł udtieloio wszystkie Pl«4wk „Rueh" • poetty Wj-dowcoi KostoliAskie W»4o«vi>tctwo Prasowe R5W „Proso-Ksiafko-Ru«lł", ul. .-'owlo Flndsie *rm, 73-721 Kosrolin, c«nlrolu eie*»-niczno • 240-27 Ooezonoi 4roia-M Zakłady v$roficzn«, Kostofin ul. Altredo Lampego 10. (Mi tnd»fc> m M91S. V. Strona 8 OGŁOSZENIA G/os Koszaliński nr 252 ZARZĄD POWIATOWEJ SPÓŁDZIELNI PRACY USŁUG WIELOBRANŻOWYCH w ŚWIDWINIE ofern/e USŁUGI DLA LUDNOŚCI iw x<»^rjres#e siwa Z METALU I DREWNA • wykonanie ogrodzeń (płoty) bram wjazdowych, furtek ® garaży samochodowych i blachy *> stolarkę budowlana różnego rodzaju • przewijanie silników, jak i naprawy urządzeń gospodarstwa domowego Zlecenia na wykonanie w/w usług przyjmujemy w zakładach: FIATA 125p, rok 1971 — sprzedam. Jan Kociak, Białogard, Bohaterów Stalingradu lc. Gp-5728 FIATA 125p sprzedam, Karlino Koszalińska 98/a. Gp-5729-0 WARSZAWĘ 223 sprzedam. Anto ni Sobolewski, Szczecinek, ul, Mestwina 3 m 2. Gp-5730-0 SYRENĘ 105 na gwarancji sprzp dam. Tychowo, Boholicka l, pow. Białogard. Gp-5726 SKODĘ 1000 MB sprzedam. Kosza lin, telefon 258-31, po szesnastej. G-5692-0 MOTOCYKL M-72 z przyczepa sprzedam. Wiadomość: Złocieniec ul. Staszica 56 m 2. Gp-5727 SPRZEDAM statek, adaptowany na gastronomie. Rowy, pow, Słupsk, tel. 41-72. G-5724 SFRZEDAM dom, zabudowania go spodarcze z 7,5 ha ziemi, w do-v - brym punkcie, przy szosie (przy- K-2777-0 stanek kolejowy, autobusowy). Marian Mróz. Wiekowo, p-ta Wit kowo. pow. Gniezno. G-5685 !■ —■ ■ ■ 1 ■' 1-..... ia=s=i==a---------:■ ,, v ■ 1 ■ >-------—-—-1--- _ KAWIARNIE z wytwórnia lodów, w atrakcyjnej miejscowości nadmorskiej sprzedam lub wydzierżawię. Oferty: Koszalin Biuro O-głoszeń pod nr 5687. H-5S87 w ŚWIDWINIE, ul. Kołobrzeska 3, te!. 27-63,. 25-59 w ZŁCC1EŃCU, ul. I Dywizji nr 1. T O Jeżeli posiadasz zachodnie waiuty wymienialne otwórz OPROCENTOWANY RACHUNEK WALUTOWY w BANKU PKO S.A. SIĘ OPŁACA! i Przedsiębiorstwo P&śIsfwewe POLSiOZBYT" 99 prowadzi sprzedał ratalną samochodów DACIA-1300 Wpłata ąoióujką tO% pozostałość na 36 rat miesięcznych Cena mamachoriu 1TO.OOO zf WPŁATA GOTÓWKI na konto 607-8/17-1017, NBP 1/OM Koszalin _ _ _ ^_ __K-2796-0 KOMBINAT BUDOWNICTWA OGÓLNEGO „ROW" w RYBNIKU fil G-5661 WROCŁAWSKIE: Zamienię mieszkanie 3-pokojowe kwaterunkowe centralne ogrzewanie, gaz, ciepła woda na podobne w Człuchowie lub w powiecie Władysław Orzłowski, Strzegom, ul. Ko-• ścielna 14 m 3. Gp-5672 KOSZALIN — mieszkanie kwaterunkowe, w nowym budownictwl? — duży pokój z balkonem (garaż) zamienię na trzy pokoje, moje być spółdzielcze. Zgłoszenia: tele fon 222-21, po godz. 17. G-5M5 ZAMIENIĘ pokój * kuchnią w Lądku Zdroju na podobne w Ko łebrzegu. Kopeć, Kołobrzeg, skryt ka pocztowa 22, Gp-567S RACHUNKI WALUTOWE prowadzone sq w walucie w której dokonano wpłaty lub - na życzenie klienta - w innej walucie wymienialnej LOKATA NA OPROCENTOWANYM RACHUNKU WALUTOWYM 3 PRZYNOSI KORZYŚCI w postaci naliczanych odsetek w wysokości od 3 do 5 proc, rocznie, w zależności od terminu pozostawania na rachunku nienaruszonego wkładu, tH ZABEZPIECZA przed utratq walut w razie kradzieży, pożaru i innych wypadków losowych, H ZAPEWNIA szerokie możliwości dysponowania wkładem w kraju i na zagranicę! DYSKRECJA POSIADANYCH WKŁADÓW ZAPEWNIONA Wycofanie wkładu następuje na każde życzenie klienta. NA RACHUNKI BANKOWE przyjmowane sq wpłaty w gotówce, jak również w pochodzqcych z zagranicy czekach, przekazach bankowych, pocztowych oraz innych formach zleceń. RACHUNKI OTWIERAJĄ i udzielają dokładnych informacji Oddziały i Ekspo zytury BANKU POLSKA KASA OPIEKI w miastach wojewódzkich oraz w GDYNI, w ŚWINOUJŚCIU, w TARNOWIE i w NOWYM TARGU, K-249/B-0 OFERTY wraz z krótka charakterystyka obiektu składać pod adresem: prosimy na KOMBINAT BUDOWNICTWA OGÓLNEGO „ROW" 44-200 Rybnik, ul. Rew, Październikowe] nr 20 tel, 22-661-4 WARUNKI NAJMU DO UZGODNIENIA PRZYJMĘ na pokój w Słupsku studentkę lub studenta w zamian za pokój w Koszalinie. Wiadomość: 75-01S Koszalin 1, poste-restante Stanisław Matusiewicz. G-5654 DWIE studentki poszukują pokoju w Koszalinie. Koszalin, Tetma jera 30 m 3. G-5734 PRZYJMĘ kawalerów na pokój Słupsk, Staszica 11 m 9. G-5653 ROLNICY! MW ramach usłazj dl Ba iudnośd wykonujemy i dostarczamy na indywidualne życzenie płachty brezentowe 11 / A , / / 1 In* n tf liii ł / *, {J>4 * fhl' sf v «s o różnych formach i rozmiarach PŁACHTY WYKONYWANE są z wodoodpornych, impregnowanych tkanin. ZABEZPIECZENIE płodów rolnych oraz sprzętu rolniczego przed opadami gwarantują odpowiednie rozmiarem płachty. ZAMÓWIENIA REALIZUJEMY W CIĄGU 7 DNI Cena 1 m kw. z odpowiednią ilością otworów ca 140 zł ZAMÓWIENIA PROSIMY KIEROWAĆ POD ADRESEM: SPÓŁDZIELNIA PRACY PRZEMYSŁU SKÓRZANEGO I SPRZĘTU MORSKIEGO w SŁUPSKU, ul. Słowackiego 42, tel. 60-31 K 2797-0 DYREKCJA PZPS „Alka" zgłasza zgubienie przepustki osobowe stałej nr 3397, wydanej na nazwisko Janina Konkel. G-5527 POGOTOWIE telewizyjne. Pluta-Terpiłowski. Koszalin, tel. 225-3)1, G-5262-0 UDZIELAM korepetycji języka nie raieckiego, Różycka, Słupsk. Grodź ka 1 m 61 G-SS89-0 KURS pisania na maszynie w Ko łobrzegu rozpocznie się 16 wrześ nia br. Zgłoszenia przyjmuje jesz cze sekretariat Liceum Ekonomicznego, ul. Cyrankiewicza fi. G-5573-« KURSY kroju i szycia, kuchar-sko-garmażeryjne, naprawy radio odbiorników, obsługi wózków a-kumulatorowych, spawania elektrycznego i gazowego w zakresie poradnictwa zawodowego organizuje „Oświata" Wojewódzki Zakład Szkolenia w Koszalinie, ul. Jana z Kolna 10, tel. 250-35. K-2840-0 KURS pisania na maszynie w Złotowie, pl. Wolności 2 i kurs pisania na maszynie w Człuchowie, ul. Parkowa 1 rozpocznie sr od 18IX 74 r. Zgłoszenia na kur iy przyjmują sekretariaty tych szkół tylko do 14 września br. G-5725-0 PRZYJMĘ ucznia do nauki w za wodzie stolarskim. Franciszek Drula, Koszalin, ul. Spokoina 4. G-56S3-0 MIEJSKIE PRZEDSIĘBIORSTWO GOSPODARKI KOMUNALNEJ i MIESZKANIOWEJ w ŚWIDWINIE ogłaszat ze z dniem 1 sierpnia 1974 roku zostało wydane zarządzenie nr 4/74 NACZELNIKA MIASTA Świdwina, w oparciu 0 Uchwałę nr 119—809/73, z dnia 28 XI 1973 r. w sprawie wprowadzenia ogólnych postanowień o dostawie wody 1 odprowadzania ścieków oraz korzystania z urządzeń wod-no-kanalizacyjnych w Świdwinie PRZYJMĘ dziewczyny do pracy w gospodarstwie rolno-warzyw-nym z mieszkaniem, pełnym u-trzymaniem. Wynagrodzenie 1400 zł miesięcznie. Zgłoszenia listowne kierować: Władysław Frąckowiak, 61-549 Poznań 19, ul. Rze-czańska 26. Gp-573l PRZERWY W DOSTAWIE ENERGII ELEKTRYCZNEJ w dniu 10 ix 74 r. od godz. 8 do 12 w DRAWSKU, ul. Dworcowa od nr l do nr 13, Chrobrego od nr l do 9, ul. złocieniec-ka od nr 1 do 11, Świerczewskiego od nr 32 do końca i pl. Orzeszkowej. Zakład Energetyczny przeprasza za przerwy w dostawie energii elektrycznej. K-2844 FABRYKA PODZESPOŁÓW RADiOWYCH „SIWA" w Kołobrzegu zawiadamia, te POSIADA wolne miejsca dla dziewcząt i chłopców W WIEKU 16—11 LAT W DOCHODZĄCYM OCHOTNICZYM HUFCU PRACY Zgłoszenia przyjmuje dział kadr, szkolenia i spraw pracowniczych fabryki. ul. Ratuszowa nr 3. K-2778-0 K-2801 4 ZAKŁADY USŁUG RADIOTECHNICZNYCH I TELEWIZYJNYCH ODDZIAŁ WOJEWODZKI W KOSZALINIE ogłaszają II PRZETARG NIEOGRANICZONY na sprzedaż samochodu osobowego marki wołga typ M-21 nr podwozia 352353, nr silnika 803 719 cena wywoławcza 50.000 zł. Przetarg odbędzie się w dniu 16 września 1974 roku, o godz, 11 w Dziale Transportu O/W ZURT w Koszalinie, ul. Mieszka I nr 21/23, gdzie w/w pojazd można oglądać w przededniu przetargu, w godz, 10—15, Przystępujący do przetargu powinni wpłacić wadium w wysokości 10 proc. ceny wywoławczej do kasy O/W ZURT w Koszalinie, ul. Mieszka I, 21/23, najpóźniej w przeddzień przetargu. Zastrzega się prawo unieważnienia >rzetargu bez oodania przyczyn. K-2S21 PRZEDSIĘBIORSTWO ROBOT INSTALACYJNO MONTAŻOWYCH BUDOWNICTWA ROLNICZEGO w SŁUPSKU, przy ul. Leszczyńskiego 8 ogłasza zapisy DO PRZYZAKŁADOWEJ SZKOŁY DLA MŁODOCIANYCH w maujod&tet monter instalacji sanitarnych \ (nauka trwa 2 lata) i WYNAGRODZENIE w I roku nauki 520 zł + 25°/o premii i WYNAGRODZENIE w li roku nauki 600 zł + 25fl/o premii ^ monter instalacji elektrycznych > (nauka trwa 3 lata) WYNAGRODZENIE w I roku nauki 460 zł + 25% prwni WYNAGRODZENIE w II roku nauki 520 zł 4- 25°/o premii WYNAGRODZENIE w III roku nauki wg. stawki godzinowej } PRZYJĘCIA DO SZKOŁY ODBYWAJĄ SIĘ BEZ EGZAMINÓW ABSOLWENCI szkoły majq zapewnione stałe zatrudnieni? w przedsiębiorstwie oraz dogodne warunki materialne. ZGŁOSZENIA PRZYJMUJĄ: 1. Sekcjo Kadr PRIM BRcł. SŁUPSK, ul. Leszczyńskiego 8 pokój 28 (tel. 72-85 wewn. 63); 2) Kierownictwo Grupy Robót w CZŁUCHOWIE, przy ul. Słowackiego (obok PBR)- Dla chętnych z powiatu człuchowskiego — 10 miejsc. NIE ZWLEKAJ Z PODJĘCIEM NATYCHMIASTOWEJ DECYZJI, GDYŻ LICZBA MIEJSC JEST OGRANICZONA. K-2679-0 jłos Koszaliński nr 252. SŁUPSK Arona 9 Festiwalowe migawki Tradycyjnie już... zabrakło miejsc dla wielu miłośników muzyki, którzy chcieli uczest niczyć w inauguracyjnym koncercie. W małej bocznej sali zajęte były wszystkie krzesła, a kilku członków komitetu organizacyjnego od stąpiło swe miejsca meloma nom. * * Podczas pierwszego koncer tu obecny był na sali kom pozytor Konrad Pałubicki, którego II koncert fortepianowy był właśnie prezentowany w programie wieczoru. Kompozytor serdecznie po dziękował J. Subkowskiemu i orkiestrze za wykonanie te go utworu. J. Sulikowskiemu gratulował również członek Biura Politycznego KC PZPR, wicepremier, minister kultury i sztuki — Józef Tejchma, mówiąc, że uczestnictwo w tym koncercie byłó dla niego miłym przeżyciem. Polskie Wydawnictwo Muzyczne tradycyjnie z okazji festiwalu otwiera swoje stoisko w hallu Bałtyckiego Teatru Dramatycznego. W tym roku za ladą stanął senior słupskich stroicieli instrumentów muzycznych — P. Foremny. W sobotę najbardziej oblę żone było stoisko filatelistyczne, gdzie rewelacją był okolicznościowy kasownik. Od poniedziałku są nim stem plowane listy na poczcie. Do teatru powróci prawdopodob nie w ostatnim dniu festiwa lu. Festiwal ma szczegółową dokumentację — od swego POKRÓTCE Z MIASTA Znak zakazu wjazdu w ul. Ki lińskiego, na skrzyżowaniu z ul. Partyzantów, jest wieczorem prawie niewidoczny. Zasłania go cień drzew rosnących po drugiej stronie ulicy. Aż prosi się, by był to znak podświetlony. Wdzięczni będa za to nasi goście, iadący do Karczmy pod Kluką.. Na tej samej ulicy Kilińskiego dziatwa ze Szkoły Podst. rr-7 ma swój stały szlak do piekarni po drugiej stronie. Bierną nieostrożnie, więc zawsze istnieje groźba wypadku. Czy nie warto na tym odcinku uli cy, sąsiadującym ze szkołą, po stawić znak z zakazem postoju i zatrzymywania samochodów Dzieci wypadają niekiedy zza stojących samochodów — po koła jadących. Kierowcy mają ciężkie życie.. Przy ul Kołłątaja, niedaleko bramy wjazdowej na posesję PKS, ktoś buduje sobie wśród drzew kiosk ż białej cegły. O bok na drzewie wisi skrzynka, pewnie bardzo użyteczna przy pobieraniu prądu. Ale zawieszono ją za bardzo solidnie: na gru bym gwoździu, wbitym w pień żywego drzewa Miejmy nadzieję, że resortowy wydział Urzędu Miejskiego odnajdzie winnego. (emte) KOLORYŚCI PANIE REDAKTORZE, Mój przyjaciel jest człowie kiem spokojnym, życzliwym dla świata i ludzi, usposobienia pogodnego. Z urlopu wrócił wesoły jak skowronek, bo przecież pogoda w sierpniu dopisała. Szedł więc do mieszkania pogwizdując wakacyjny przebój, aż tu nagle — pism,o urzędowe w skrzynce na listy, datowane 14 sierpnia. A po przeczytaniu już ode chciało mu się pogwizdywać (zresztą nie wypada gwizdać na urzędowe pismo). Bo sta ło tam jak wół: „ADM nr 3 w Słupsku poleca w terminie do dnia 25 sierpnia 1974 r. pomalować bramę wjazdową do garażu na kolor popielaty. W stosunku do osOb, które nie zastosują sie do niniej szego zostaną wyciągnięte sank cje administracyjne... Jako praworządny obywatel poczuł się niewyraźnie. Na próżno tłumaczyłem mu, że przecież urlop, że skąd miał wiedzieć. Nic nie poma gało. Wreszcie przypomniałem mu4 że w tym samym miesiącu na urlop wyjechało pewnie jeszcze kilku innych właścicieli sąsiednich garaży, więc nie jest sam. Głowa do góry! Podniesiony na duchu, zabrał się do rozważania subtelności w piśmie zawartych. Bo na przykład: co to znaczy kolor popielaty? Jakie do niego dobrać składniki? Czy wszyscy widzą ten sam kolor jednakowo? Znudziło mnie to, powiedziałem mu, żeby poszedł do adeemu namówił administra tora, by jeden malarz jednym kolorem pomalował wszystkie drzwi garaży. A pieniądze ściągną od właścicieli. — Wiesz? — ucieszył się — świetna myśl! Że też mi wcześniej do głowy nie wpadło! — Tobie jak tobie, ale ko muś w adeemie powinno by ło wpaść. Ale widocznie pismo łatwiej wysłać. A co Pan o tym myśli, Re daktorze? Z wrześniowymi pozdrowieniami GLOBTROTER Do odebrania w redakcji — portfel z dokumentami na nazwisko Aleksander Milczak. zna leziony przez Krystynę Użlis. początku — dzięki p. Helenie Bezeg, przewodniczącej Kola Miłośników Muzyki STSK. Gromadzi ona prasowe relacje i recenzje, fotografie, zbiera wpisy gości i uczestników, daje viękne przerywniki metaloplastycz- W Muzeum Pomorza Srod kowego dwie boczne sale, są siadujące z Salą Rycerską, o trzymały imiona malarzy: jedna — St. I. Witkiewicza, druga — Tytusa Czyżewskie go. Brzmi to ładniej, niż „boczna po lewej'" czy „po prawej". W zamkowych komnatach muzyka harmonizuje z malarstwem. Obydwie boczne sale obecnie mieszczą część ekspozycji malarstwa Tytusa Czyżewskiego. * * * Codziennie od godz. 8 dzia ła w Hotelu „Zamkowym" Biuro Festiwalowe i Biuro Prasowe. W tym sztabie o-mawiane są bieżące sprawy organizacyjne Tutaj uczestnicy otrzymują również informację, radę i pomoc. Komisarz FPP — Mieczysław Jaroszewicz i kierowniczka biura — Halina Jarominiak nie narzekają na brak pracy... (emte) DNI SŁUPSKA DZISIAJ o godz. 17 w klubie ZMS „Plejady" (al. Sienkiewicza 21) — turniej tenisa stołowego. JUTRO natomiast, o godz. 16 Spółdzielnia Mieszkaniowa „Kolejarz" otwiera amfiteatr przy ul. Sobieskiego (obok nowego klubu1!, W programie — występy zespołów muzycznych i wokalnych. (tui) Dom Społecznika zaprasza na wesela Dom Społecznika przy Komitecie Obwodowym nr 14 (ul. Długa 2) wznowił po dłu giej przerwie działalność. O-prócz różnych zajęć klubowych, planuje się udostępnię nie sali na uroczystości weselne. Umowy można podpisywać w każdy wtorek, środę, czwartek i piątek, godz. 17—20. (emte) Na granicy powiatu słupskiego i miasteckiego ustawiono znak graniczny, przy pominający nieco „militar- ne" monstrum. Gust projektanta raczej dyskusyjny. Fot. I. Wojtkiewicz Tu turniej „dzikich" drużyn! Od dziś zapisy Zamieszczona przez nas w ub. czwartek pierwsza wiadomość o organizacji tegorocznego turnieju „dzikich" drużyn w piłce nożnej — wywołała wielkie zaintere sowanie wśród najmłodszych sympatyków sportu. Odpowiedzi na interesujące Was pytania będziemy zamieszczać na tej stronie. Dziś przypominamy, że: * zgłoszenia do turnieju przyjmowane są od dziś w redakcji „Głosu" przy pl. Zwycięstwa w godz. 10—16. Termin zgłoszeń upływa w sobotę, 14 bm. godz. 14; * zgłoszenia należy dokonać wg wzoru, które wydaje sekretariat naszej redakcji; * w imprezie mogą u-czestniczyć chłopcy urodzeni w latach 1959 i młodsi. Każdy zawodnik# musi posiadać ważną legitymację szkolną; * każda drużyna wybie- ra kapitana zespołu, który będzie ją reprezentował na odprawie technicznej; * zespoły obierają dowolne nazwy, pod którymi będą występowały w turnieju; * jest wskazane, aby dru żyny posiadały opiekunów spośród osób dorosłych, najlepiej wśród rodziców chłopców grających w drużynie; * turniej rozgrywany bę dzie w dwóch grupach. W pierwszej będą występowały wszystkie zespoły z miasta Słupska, w drugiej natomiast drużyny z powiatu. UWAGA! Prawa gry w turnieju nie mają chłopcy już zgłoszeni do rozgrywek mistrzowskich, trenujący w klubach. Poczynając od najbliższej środy będziemy zamieszczać wykaz drużyn zgłoszonych do turnieju. PROSZĘ PODZIĘKOWAĆ Kilka dni temu zgubiłam w Słupsku portfel z dokumentami i znaczną kwotą pieniędzy — pisze Czytelnicz ka z Zajączkowa — następnego dnia otrzymałam list z prośbą o zgłoszenie się w słupskim PDT, na II piętrze, do stoiska z torebkami. Ekspedientka, p. Anna Kulczycka, zwróciła mi dokumenty i pieniądze. Wzruszające są dowody takiej uczciwości. Jeśli to możliwe, proszę o tym napisać. Z przyjemnością spełniamy tę prośbę. i w COGDZIE-KIEDY 9 WRZEŚNIA PONIEDZIAŁEK PIOTRA ctelifgn* 97 — MO 98 — Straż Pożarna 99 — Pogotowie Ratunkowe (tylko nagłe wypadki) Dyżuruje apteka nr 31 przy ul. Wojska Polskiego 9, tel. 28-93, fdyżury MUZEUM POMORZA ŚRODKOWEGO — Zamek Książąt Po morskich — nieczynne. CWYSTAWY KLUKI: — Zagroda Słowińska SMOŁDZINO — Muzeum Przy — nieczynna. rodnicze SPN — nieczynne. BASZTA OBRONNA, ul. Fr. KLUB MPiK — Życie i twór-Nullo — nieczynna. czość St. Moniuszki (prywatne zbiory L. Opatowickiego). SALA Bałtyckiego Teatru Dra matycznego — g. 17.30 — Recital fortepianowy. SALA Rycerska Zamku Książąt Pomorskich — g. 20.30 „Estrada Młodych". litOIiCMRTV MILENIUM — Potop I. s. (pol ski, 1. li) szerokoformatowy ■»-g. 14, 17 i 20. POLONIA — Ostatni skok (franc., 1. 16) studyjny — g. 16, 18.15 i 20.30. USTKA DELFIN — Potop I. S. (polski, 1. 11) pan. — g. 17 i 20. INO GŁÓWCZYCE STOLICA — Samuraj i kowbo je (franc., 1. 16) — g. 19. DĘBNICA KASZUBSKA JUTRZENKA — Honor samuraja (jap., 1. 18) pan. — g. 18 DAMNICA LOTNIK — Gappa (jap., 1. 11) pan. — g. 19. PROGRAM I wiad.: 5.00, 6.00, 7.00, 8.00, 9.00, 10.00, 12.05, 15.00, 16.00, 19.00, 22.00, 23.00. 24.00 1.00, 2.00 l 2.55 7.17 Takty i minuty 7.35 Dzień dobry kierowco 7.40 Takty i mi nuty 8.05 U przyjaciół 8.10 Melo die naszych przyjaciół 8.35 Prze boje Sofii i Warszawy 9.05 Tur niej gwiazd 9.30 Muzyka ludowa pięciu kontynentów 10.08 Charleston grany i śpiewany 10.30 ,,Umarli rzucają cień" — 10.40 Słynne walce ze słynnych operetek 11.00 Ekspres muzyczny 11.18 Nie tylko dla kierów ców 11.30 Na muzycznej antenie 12.05 Z kraju i ze świata 12.25 Na muzycznej antenie 12.40 Kon cert życzeń 13.00 Śpiewa chór żeński z Sofii 13.15 Rolniczy kwadrans 13.30 Jazzowe wersje wielkich tematów 14.00 Wieś tańczy i śpiewa 14.35 Śpiewają cy kompozytor 15.05 Listy z Pol ski 15.10 (Tańce z różnych epok 15.35 Nowości ,,Bałkantonu" 16.10 Z polskiej fonoteki 16.30 Aktualności kulturalne 16.35 Na grania z małych płyt 17'.00 Ra-dio-kurier 17.20 Rock, jazz 18.00 Muzyka i Aktualności 18.25 Nie tylko dla kierowców 18.30 Non-stop przebojów 19.15 Trzy poko lenia polskiej piosenki 19.45 Z księgarskiej lady 20.00 Naukow cy — rolnikom 20.15 Płytoteka 20.50 Kronika sportowa 21.00 No wości francuskiej piosenki 21.15 Scena i film 21.40 Małą muzyka na smyczki 22.15 Minirecital zespołu ,,Studio We" 22.30 Soul musie 23.05 Korespondencja z zagranicy 23.10 Muzyka na estradach świata 0.05 Kalendarz Kultury Polskiej 0.10—2.55 Program nocny z Lublina PROGRAM II Wiad.: 3.30, 4.30. 5.30, 6.30, 7.30, 8.30 U 30. 13.30 21.30 1 23.30 7.00 Minioferty 7.10 Dla nauczycieli 7.45 Poranna pozytywka 8.35 My 74 8.45 Muzyka ludo wa CSRS 9.00 F. Chapelet gra utwory Scheidta i Sweelincka 9.20 Opolskie propozycje muzyczne 9.40 Tu Radio Moskwa 10.00 „Niskie ciśnienie" 10.20 Koncert Chóru PRiTV we Wrocławiu 10.40 Sprawy codzienne 11.00 J. Haydn: Symfonia D-dur 11.35 Porady praktyczne dla kobiet 11.45 Melodie kurpiowskie 12.05 Kompozycje klarnetowe W. Frie mana 1-2.20 Ze wsi i o wsi 12.35 T. Szadek: msza 4-głosowa >.Dies est laetitiae" 13.00 Z Festiwalu Muzyki Organowej i Ka meralnej w Kamieniu Pomorskim i Szczecinie 13.35 ,,Kolum na" Zygmunta" 13.55 Miniprze glad folklorystyczny — Korea RADIO 14.00 Więcej, lepiej* taniej 14.35 Arie i duety operowe 15.00 Zawsze o 15 15.40 Folklor Węgier — aud. 16.00 Czy znasz swoje prawo? — aud. 16.15 L. Janacek Sinfonietta 16.38 Jazz seatem śpiewany 18.20 Radiowy terminarz muzyczny 18.30 Echa dnia 18.40 Zapraszamy do myślenia 19.05 Poemat B. Wita-Wyrostkie wicza 19.15 Język angielski 19.30 Odtworzenie uroczystego koncer tu dla uczczenia 30. rocznicy Rewolucji Socjalistycznej w Bułgarii 20.30 ..Grzeszna miłość mistrza Zachariasza" 21.30 Z kraju i ze świata 21.50 Wiadomości sportowe 21.55 RT Sensacji. „Komisarz Bonetti szuka Magdaleny" 22.35 Dzieła K. Pendereckiego — aud. 23.15 Jazz 23.35 Co słychać w świecie? 23.40 Z nagrań saksofonisty Ch. Parkera 24.00 Zakończenie programu PROGRAM III Wiad.: 5.00, 6.00 1 12.05 Ekspresem prze2 świat: 7.00, 8.00. 10.30 15.00 17 00 • 19 00 7.05 Muzyczna zegarynka 7.30 Zawsze w poniedziałek 7.40 Muzyczna zegarynka 8.05 Kiermasz płyt 8.30 Od pierwszego nagrania 9.00 ,,Śmierć Artemia Cruz" 9.10 Recital klawesynowy G. Malcolma 9.30 Nasz rok 74 9.45 Na włoskim rynku płytowym 10.05 Muzyka z jednego filmu 10.35 Dzień jak co dzień — mag. 11.40 ,,Od zmroku do świtu" 11.50 G. Waschboard przedstawia wiązankę standardów 12.05 Z kraju i ze świata 12.25 Za kie równica 13.00 Na bydgoskiej an tenie 15.10 Zapomniane — przypo mniane 15.30 Kwadrans akademicki 15.45 Gra Zespół M. Urbaniaka 16.00 Pod dachami Paryża 16.30 ,,Cuda" — impresje elektryczne 16.45 Nasz rok 74 17.05 „Śmierć Artemia Cruz" 17.15 Kiermasz płyt 17.40 Biali górale" — reportaż 18.00 Muzy-kobranie 18.30 Polityka dla wszystkich 18.45 G. Caśsado: So nata w dawnym stylu 19.00 ,.Be niowski" — w. Sieroszewskiego 19.35 Muzyczna poczta UKF 20.15 600 sekun<ł ze swingiem 20.25 Nie czytaliście — to posłu ehajcie 20.40 60 minut na godzinę 21.45 Opera tygodnia 22.08 Gwiazda _ siedmiu wieczorów 23.00 Swoje ulubipne wiersze recytuje Z. Listkiewicz 23.05 Col legium musicum 23.45 Program na wtorek 23.50—-24.00 Na" dobranoc śpiewa V. Carr na falach średnich 188,2 i 202,2 m oraz UKF 69,92 MHz 6.40 Studio Bałtyk 16.15 Program dnia 16.20 Piosenki z u-smiechem 16.45 Targowy tydzień — rep. dźwiękowy J.' Sternów skiego 16.50 Miniatury fortepianowe 17.00 Przegląd Aktualności Wybrzeża 17.15 „Z wizytą w KOSZALIN urzędzie" — aud. cykliczna 17.22 Radio stereo — Takty i rytmy 17.57 Audycja w języku ujeraiń skim 18.25 Prognoza pogoóy dla rybaków Największy w mieście węzeł komunikacyjny, czyli rondo dzian* z dachu pięciokondygnacyjnego budynku. „pod szaszłykiemwi Fot. I. Wojtkiewicz PROGRAM I 13.25 TVTR: Wskazówki metodyczne - lek. 10 16.10 Program dnia 16.15 Oferty 16.30 Dziennik (kolor) 16.40 Dla dzieci: zwierzyniec (kolor) 17.25 Echo stadionu 17.50 Kronika Pomorza Zachodniego 18.10 „Pożegnanie lata" — re por taż TV 18.40.. „Dobrej drogi Bułgario" — bułg. prog. dok. (koif»r) 19.10 Wystąpienie ambasadora Ludowej Republiki Bułgarii 19.20 Dobranoc: 99 słońc i jedno prawdziwe (kolor) 19.30 Dziennik (kolor) 20.20 Teatr Faktu: I. Radojew — „Czerwone i brunatne". ffSLEWIZJA Wyłc: j. Nowak. I. Machowski T. Pluciński. W. Niemyska. M. Stoor, Z. Kęstowicz, J. Kłosiński, W. Duriasz, B. Ludwiżan-ka i inni. 21.55 z cyklu: światłoczuły notatnik - gdzie jest złoto? 22.40 Dziennik (kolor) 22.55 Wiadomości sportowe i kronika Międzynarodowego Wy ścigu Dookoła Polski. 23.55 Program na wtorek PZG L-2 Strona 10 SPORT Gtas Koszaliński nr 252 XI ME zakończone WL DWA MEDALE BRACI WODZYŃSKICH W niedzielę zakończyły się w Rzymie XI Lekkoatletyczne Mistrzostwa Europy. W ostatnim dniu mistrzostw reprezentacja Polski powiększyła swoje konto o 3 dalsze medale. Wywalczyli je bracia Mirosław i Leszek Wodzyń-scy w biegu na 110 m ppł, Andrzej Sontag w trójskoku i sztafeta kobiet 4X100 m. W sumie biało-czerwoni zdobyli cztery złote medale, dwa srebrne i cztery brązowe. Wczoraj o godzinie 17.00 przy pięknej, słonecznej po godzie stanęło na starcie ośmiu najlepszych płotkarzy Europy, w tym wielki fawo ryt Francuz Guy Drut i dwaj Polacy: bracia Wodzyń scy. Mirosław startował na trzecim torze mając obok sie bie zawodników NRD, Drut biegł na szóstym torze, a Leszek Wodzyński na siódmym. Znakomicie ze startu wyszedł Mirosław Wodzyński, który już w półfinałach zademonstrował niezłą formę. Drut szybko jednak od robił straty i wyszedł na pro wadzenie. Leszek Wodzyński stoczył niezwykle zacięty po jedynek o brązowy medal z reprezentantem NRD Mun keltem, wyprzedzając go o jedną setną sekundy. Sztafeta 4X100 m kobiet była wspaniałym popisem sprinterek NRD, które zdobyły złoty medal i ustanowiły rekord świata wynikiem 42,51. Sztafeta NRD startowała w składzie: Maletzki, Stecher, Nelnich, Eckert. Srebrny medal przypadł zespołowi RFN — 42,75, a brązowy Polsce — (Długołęcka, Jędrejek, Bakulin, Szewińska) — 43,48. Polki wylosowały czwarty tor mając na trzecim torze zespół NRD, a na piątym RFN, a więc sztafety kandy dujące do medalu. Startująca na pierwszej zmianie zamiast kontuzjowanej Szubertówny Długołęcka popełniła falstart i nic dziwnego, że potem z opóźnieniem wyszła z bloków startowych. Już od pierwszej zmiany przewaga zespołów NRD i RFN nad pozostałą stawką była wyraźna. Na drugiej zmianie w drużynie NRD startowała re kordzistka świata Renate Stecher, która poszła jak bu rza, deklasując swe przeciwniczki. Polskie sprinter-ki: Długołęcka, Jędrejek i Bakulin, wypadły słabo ale na szczęście na ostatniej zmianie wystartowała mistrzyni Europy Irena Szewińska.. O dojściu zespołów NRD i RFN nie było mowy, ale Szewińska bez trudu wy prowadziła polską sztafetę na trzecie miejsce. Pasjonującą walkę stoczyli trójskoczkowie. Już w pierwszym skoku Saniejew uzyskał 17,23 wysuwając się zdecydowanie na prowadzenie. O srebrny i brązowy medal walczyła dwójka Polaków: Joachimowski, Son-tag i Rumun Corbu. Przez pięć kolejek na 2 miejscu znajdował się Sontag a Joachimowski na 4. Dopiero w ostatniej kolejce Rumun wyprzedził Polaka. Corbu uzyskał 16,68, a Sontag miał najlepszy rezultat 16,61, Joachimowski — 16,53. Mężctzyzni 110 m ppł: 1. Drut (Francja) 13.40, 2. M. Wodzyński (Polska) 13.67 3. L. Wodzyński (Polska) Ib.t* Tytuł mistrza Europy w biegu na 5000 m. zdobył reprezentant W. Brytanii Foster — 13.17,21; srebrny Kuschmann (NRD) brązowy — Viren (Finlandia). Tytuł mistrzostw Europy w biegu rozstawnym 4X100 m męż czyzn dobyła sztafeta Francji — 33,69, srebrny — Włochy; brązo wy — NRD. Polska zajęła 5 miej sce. Tytuł mistrzostw Europy w biegu 4X100 m. mężczyzn zdoby ła sztafeta W. Brytanii — 3.03,34 srebrny — RFN brązowy — Fin landia. Złoty medal w rzucie oszczepem zdobył reprezentant Finlan dii Slitonen — 89,58 m., srebrny — Nanison (Norwegia), brązowy Tnorslund (Norwegia). Tytuł mistrza Europy w trój skoku zdobył W. Saniejew (ZSRR — 17,23, srebrny — Corbu (Rumunia) — 16.68, brązowy Sontag (Polska) — 16.61. Chód na 50 km: 1. Hoehne NRD — 3:59.05,6; 2. Barcz (ZSRR) — 4:02.38,8; 3. Selzer (NRD) 4:04.28,4. Tytuł mistrza Europy w maratonie zdobył reprezentant W. Brvtanii Thompson — 2:13.18.75. srebrny Kesse (NRD), brązowy Roelands (Belgia). Oto medaliści ostatniego dnia mistrzostw Kobiety 1500 m: 1. Hoffmeister (NRD) 4.02,3 2. Tomowa (Bułgaria) 4.05,0 3. Andersen (Norwegia) 4.05,2 4X100 m: 1. NRD (Małecki, Ste cher, Helnich, Eckert) — 42,51 2. RFN (Schittenhelm, Kroniger, Ri chter i Helten) — 42.75 3. Polska (Długołęcka, Jędrejek, Bakulin, Szewińska) — 43,48. Tytuł mistrzyń Europy w sztafecie 4X400 m zdobyła re prezentacja NRD — 3.25,12 Sre brny medal — Finlandia, brą zowy — ZSRR Polska na czwar tym miejscu. Mężczyźni 1500 m: 1. Klaus Peter Justus (NRD) 3.40,6 2. Tom Hansen (Dania) 3.40,8 3. Thomass Wes singhate (RFN) 3.41,1 11. Henryk Wasilewski (Polska) 3.42,7. . ZAKOŃCZONY w niedziele tradycyjny turniej zapaśniczy w stylu klasycznym o memoriał Wł. Pytlasińskiego był jednym z ostatnich sprawdzianów przed mistrzostwami świata w Katowi cach. Na plan pierwszy wysunę ła się walka w wadize do 52 kg między wielokrotnym reprezentantem Polski Janem Micha likiem i aktualnym mistrzem świata Nieu Gingo (Rumunia). Po emocjonującym przebiegu wygrał nieznacznie Polak 3:2. W NIEDZIELĘ w Krakowie odbyło się uroczyste zakończenie VII spadochronowych mistrzostw Armii Zaprzyjaźnionych, a następnie tysiące krako wian oglądało popisy uczestników mistrzostw. M. in. reprezentanci Kuby oddali skok gru powy z wysokości ok. 1000 m. na celność lądowania, reprezen tanci CSRS skok parami z wysokości 1,5 tys. m, reprezentanci Armii Czerwonej ,,gwiazdę" z wysokości 2,8 tys. m., spadochroniarze Wojska Polskiego wy konali akrobacje oraz ,,pierścień ną, z 6 skoczków. W ZALEGŁYM MECZU I ligi bokserskiej zespół Carbo Gliwice przegrał z Wybrzeżem 9:13. W POZNANIU • zakończyły się międzynarodowe zawody jeździeckie z udziałem czołówki polskich zawodników oraz ekip z NRD i Litwy. Ostatnią konkurencją był konkurs dokładno ści o Puchar Dożynek, do którego zakwalifikowało się po eli minacjach 20 najlepszych koni Zdobywcą pucharu został Kazimierz Andrzejewski (LZS Bogu-sławice) na koniu „August" bez punktu karnego. NA TORZE Monza pod Medio łanem, w obecności ponad 200 tys. widzów rozegrano wyścig samochodowy ,,Grand Prix Italia" będący 13 eliminacją mistrzostw świata formuły I. Zwy ciężył Szwed Ronnie Peterson na samochodzie jps lotus przed Brązy li jeżykiem Emersomem Fil lipaiddm na mclaren. Na ll-ligowym froncie STOCZNIOWIEC NOWYM LIDEREM Czwarta kolejka spotkań mistrzowskich II frontu znowu przyniosła zmianę lidera. Na prowadzenie w grupie północnej ponownie wyszli piłkarze gdańskiego Stoczniowca, którzy w sobotę rozgromili u siebie Stal Stocznię Szczecin, ustalając rekord strzelonych bramek w rundzie jesiennej. Stoczniowcy pokonali Stal aż 7:1. Piłtarze gdańscy zdystansowali dotychczasowego lidera — Motor — przy jednakowej liczbie punktów — korzystniejszą różnicą bramkową. Zespół lubelski zremisował w Warszawie z Polonią 1:1. Jak nas poinformowano w redakcji „Przeglądu Sportowego" wyrównująca bramka dla Motoru padła w ostatnich minutach gry. Podobnie, jak w Warszawie rozstrzygnęły się losy meczu w Koszalinie, z tą różnicą, że gospodarze stracili oba punc ty w meczu z Widzewem. Przy dużej przewadze Gwardii i wyniku bczbramkowym, kiedy kibice zaczęli opuszczać boisko — goście w 88 minucie zdobyli zwycięską bramkę. Porażka drogo kosztowała koszalinian. Po czwartej rundzie zajmują oni 10 losatę w tabeli. * * * W grupie południowej nie zanotowano niespodzianek. Doskonale spisują się tegoroczne beniaminsi: Moto Jelcz, który pokonał Star Starachowice, Siarka zwyciężając Metal (s£) Gwardia - Widzew 0:1 Przykry zawód sprawili wczoraj swoim kibicom piłkarze Gwardii, przegrywając w Koszalinie z łódzkim Widzewem 0:1 (0:0). Bramkę dla Widzewa zdobył Pyrdoł w 88 min. Sędziowała trójka arbitrów z Bydgoszczy: Sarnów ski (jako główny) oraz Zieliński i Fabiszewski (liniowi). Widzów około 8 tysięcy. GWARDIA: Bachusz, Kowalczyk, Mila, Rudnicki, Szpakowski, Kaźmierczak (Jakubowicz), Jusza, Nowak, Michalak (Gilewski), Kruk, WIDZEW: W. Surlit, Kubicki, Janas, Możejko (K. Surlit), Chodakowski, Lewan dowski, Pyrdoł, Haren, Ko-strzewiński, Bcnkesz, Gapiń ski. Kiedy wydawało się, że wynilk bezbramkowy nie u-legnie zmianie i wielu kibi ców zaczęło już opuszczać stadion —- rozstrzygnęły się losy meczu. Przy dużej prze wadze Gwardii będący na desancie Pyrdoł, po błędzie obrony otrzymał piłkę i strzałem nie do obrony, ulo kował ją w siatce Bachu-sza. Drużyna koszalińska nie ma szczęścia do zespołu łódz kiego. W rozegranych trzech meczach musiała uznać wyż szość przeciwnika. Zwycięstwo gości szczęśliwe. W pierwszej minucie gry główka Nowaka po centrze Kaźmier czaka minimalnie minęła słu pek. W cztery minuty później Kaźmierczak zaprzepaścił dogodną okazję zdobycia prowadzenia, strzelając wysoko nad poprzeczką. W 14 minucie znowu Szpakowski był bliski zdobycia bramki. Jednak jego strzał z trudem obronił Surlit. W minutę później bramkarz Widzewa znowu wykazał wysokie u-miejętności po strzale Kaź-mierczaka. Po okresie przewagi gwardzistów gra się wyrównała i coraz częściej do głosu zaczynają dochodzić goście. Okazje zdobycia bramek zaprzepaścili Kostrze wiński i Haren. Po przerwie przez 15 minut gra była nieciekawa. Od 60 minuty inicjatywę przeję li gospodarze, nie oddając jej prawie do końca meczu. W 65 minucie słupek uchro nił Surlita od wyjęcia piłki z siatki po bardzo silnym strzale Pałki. Ten sam zawodnik w dwie minuty później miał okazję zdobycia prowadzenia. Znowu bramkarz Widzewa był na posterunku. Gospodarze swojej przewagi nie potrafili wyka zać cyfrowo. Losy meczu, jak już wspomnieliśmy, rozstrzygnę ły się w 88 minucie. W zespole Widzewa wyróżnić należy Kubickiego, Harena i Gapińskiego, a w zespole Gwardii: Szpakow-skiego, Juszę i Pałkę, (sf) TOTEK I losowanie: 4, 21, 22, 25, 44, 47 dod. 39. II losowanie: 1, 19, 24, 35, 37, 39 dod. 31. Banderola: 812787. MITYNG LA W BIAŁOGARDZIE Na stadionie białogardz-kiej Iskry odbył się mityng lekkoatletyczny z udziałem zawodników klubu sportowego z Vidima (Bułgaria) oraz zawodników koszalińskich. Impreza odbyła się z okazji Dnia Kolejarza. Na wyróżnienie zasługuje rezultat Janusza Rysia (Gryf Słupsk) w rzucie młotem — 67,72 oraz Floriana Kulczyńskiego (Gryf Słupsk) — 67,00. Padł także rekord o-kręgu w biegu rozstawnym 4 X 100 m w kategorii seniorów. Zespół Bałtyku Koszalin uzyskał 42,5 sek. Jest to rezultat lepszy o 0,6 sekundy od dotychczasowego rekordu, należącego do Iskry. A oto zwycięzcy poszczególnych konkurencji: MĘŻCZYŹNI. 60 m: Apostoł o w (Vidim) — 7,6; 100 m — Krzemiński (Bałtyk) — 11,0; 200 m — Krzemiński — 22,4; 400 m — Zieniewicz (Bałtyk) — 52,7; 800 m — Klimczyk (Iskra) — 2.01,2; 3000 m — Wyganowski (Kot wica) — 8.59,2; skok w dal — Jaworski (Bałtyk) — 6,88; skok wzwyż — Asenow (Vidim) — 185; kula — Ry-kiert (WTS) — 12,13: dysk — Rykiert — 41,66; oszczep — Kozłowicz (Iskra) — 57,40. KOBIETY. 60 m — Ase- nowa (Vidim) — 8,3; 100 m — Malicka (Bałtyk) — 12,6; 200 m — Malicka — 25,5; 800 m — Kowalczyk (Bałtyk) — 2.27,4; 4 X 100 m — Iskra — 51,6; skok w dal — Wszelak (Kotwica) —5,21; wzwyż — Daniłowa (Vidim) — 155; kula — Baranowska (Iskra) — 11,28; dysk —-Dubicka (Iskra) — 31,90; oszczep — Mostaszewska (WTS) — 37,44. (sf) WYŚCIG DOOKOŁA POLSKI MYTNIK I WILCZYŃSKI — PIERWSZYMI ZWYCIĘZCAMI W sobotę rozpoczął się w War szajwie Międzynarodowy Kolarski Wyścig dookoła Polski. W pierwszym dniu uczestnicy Tour de Pologne rozegrali jazdę indy widualną na czas o puchar u-fundowany prze* redakcję ,,Trjr buny Ludu". Czstry prologu nie zostały wliczone do ogólnej kia syfikacji wyścigu. Zwycitjacą u> stajt WytaJOfc Jfctórr sę 8,5 km pokonał w czasie 11,32 wyprzedzając Ryszarda Szurków skiego. Mistrz świata — Janusz Kowailski zajął 5 miejsce ze stra tą 16,8 sek do zwycięzcy. W niedzielę rozegrano I etap Tour de Pologne: z Poznania do Rawicza. Zwyciężył Wilczyń fki (Rome-t Bydgoszcz) — 2.20.48 przed wwodowcem Peeters-em 1 Śtani«l*wem Labochą (L.ZS Bę-dzto) — obaj 2.30,80. liderem wy tcl£U lostal Wilczyński. Międzynarodowe regaty w Wałczu Sukces kajakarzy Neubrandenburga Sekcja kajakowa wałeckiego Orła obchodzi 10-Iecie swojej działalności sportowej i wychowawczej. Dziś, w Ośrodku Sportów Wodnych w Wałczu odbędzie się otwarcie wystawy obrazującej dorobek kajakarzy wałeckich. Z okazji 10-lecia na torach regatowych COSTiW w Wałczu na Bukowinie odbyły się międzynarodowe regaty z udziałem zaprzyjaźnionych ze sportowcami wałeckimi kajakarz^,* o-kręgu Vidin (Bułgaria) i Neubrandenburga. Zawody miały uroczystą oprawę. Na ich otwarcie przybyli w sobotę przedstawiciele władz administracyjnych i sportowych Neubrandenburga, Vidina oraz powiatu wałeckiego. Goście z Bułgarii i NRD szczególnie interesowali się metodami szkoleniowymi i organizacyjnymi sekcji kajakowej Orła. Duże wrażenie wywarł na nich Ośrodek Spor tów Wodnych w Wałczu (oddany do użytku w ub. roku) oraz jego baza sprzę towę. Przed zawodami goście zobaczyli przygotowaną prz*a kajakarzy. wy»ta-w*. Dwudniowy trójmecz przyniósł sukces kajakarzom Neubrandenburga, któ rzy w ogólnej punktacji zajęli pierwsze miejsce, zdo bywając 115 pkt. przed Orłem — 110 pkt. i reprezentacją Vidina — 61 pkt. Na rozegranych 14 konkurencji — siedem wygrali kajakarze wałeccy, pięć — osady Neubrandenburga. Bułgarzy zwyciężyli tylko w wyścigach dwójek na 500 i 1000, m. Wyniki sobotnich Konkurencji: Juniorzy K-l na 1000 m: 1) A. Koczan (Orzeł) 4.05,8, 2) Piepenhagen (Neubrandenburg) — 4.09,0, 3) Kamenow (Vidin) — 4.10,0. C-l na 1000 m: Beckunts (Neu brandenburg) — 4.33,6. Jabłoński (Orzeł) — 4.40,0, Skuza (O-rzeł) — 4.41,10. K-i 1000 m: Kamenow, Nazew (Vlditn) — S.47,8, vielitz, Voz (Neubrandenburg) — 3.52,4, Ol-gzewski, Paśko (Orzeł) — 3.85,2, K-4 na 1000 m: Koczan. Zieliń HdL Olszewski, Palko (Orzeł; — 3.31,2, Bernecker, Kuhnt, Voz, Fielitz (Neubrandenburg), Bra-żeńskij , Aleksandrów, Christów, Kiriłow (Vidim). Juniorki K-4 na 500 m: Frittin, Roma nowsky, Loewe, Schultz (Neubrandenburg) — 2.05,6, Corda, Muhs, Gebke, Wojciechowsky (Neubrandenburg) — 2.07,1, Zawal, Panasiuk, Sancewicz, Mierzwa (Orzeł) — 2.11,2 Wynika drugiego dnia regat: Juniorki K-l na 500 m: Romanowsky (Neubrandenburg) — 2.11,2, Schulz (Neubrandenburg) — 2.12,0, Zawal (Orzeł) — 2.17,0. K-2 na 500 m: Trittin, Romanowsky (Neubrandenburg) — 2.03,0 Schulz, Gords (Neubrandenburg) — 2.05,0. Zawal, Panasiuk (Orzeł) — 2.06,0. Juniorzy K-l na 500 m: Koczan (Orzeł) — 1.53.0, Zieliński (Orzeł) — 1.55,0, Bernecker (Neubranden burg) — 1.55,8. K-2 na 500 m: Kamenow, Nazew (Vidin) — 1.46,6, Koczan, Zieliński (Orzeł) — 1.54,0, Olszewski, Pańko (Orzeł) — 1.47,0. C-l na 500 m: Beckurts (Neubrandenburg) — 2.02,9, Sobczyk — 2.07,0, Izdebski (Orzeł) — 2.10,0. C-2 na 500 m: Sobczyk, Izdebski (Orzeł) — 1.55,8, Stabe now, Ritscher (Neubrandenburg) — 1.58,6, Tebel, Techentin (Neubrandenburg) — 2.01,0. Wyścig „siódemek' kanadyjek rozegrany po raz pierwszy wygrała osada Orła przed zespołem Neubrandenburga. K-4 na f>00 m: Koczan, Zieliń flki, Olszewski, Paśko (Orzeł) — 1.38,4 BłażańskI, Aleksandrów, Christów, Kiriłow (Vidin) — 1.39,4, Bernecker, Kuhnt, Voz Fielitz (Neubrandenburg). St. Fieiel GRUPA POŁNOCNA Gwardia — Widzew 0:1 Olimpia — Warta 3:1 Arkonia — Lechia 0:0 Stoczniowiec — Stal £• ^czecin 7:1 Avia — Stomil 0:0 Polonia — Motor 1:1 Bałtyk — Zawisza 1:0 Zagłębie Włb — Ursus 2:0 Stoczniowiec 7:1 11—2 Motor 7:1 4—1 Widzew 6:2 5—i Lechia 5.3 6—3 Avia 5:3 4—2 Olimpia 5:3 4—2 Zawisza 5:3 3—2 Bałtyk 5:3 2—3 Polonia 4:4 5—4 GWARDIA 4:4 4—4 Stomil 4:4 1—1 Zagłębie Włb. 3:5 5—5 Arkonia 2:6 2—6 Stal Szczecin 2:6 4—11 Ursus 0:8 1—7 Warta 0:8 1—7 GRUPA POŁUDNIOWA AKS Niwka — Górnik Wcjk. 0:2 Siarka — Metal 2:0 Urania — Bielsko 0:0 Wisłoka — Stal Rz. 0:0 Sparta — Piast 0:0 Meto-Jelcz — Star 1:0 Stal St. Wola — Radomiak 5:0 Odra — GKS Katowice 1:1 Moto Jelcz 6:2 5—2 Urania 6:2 3—1 Katowice 5:3 6-2 Piast 5:3 4—1 Stal Rz. 5:3 6- 5 BKS Bielsko 5:3 2—1' Stal St. Wola 4:4 7—3 Odra 4:4 5—3 Star 4:4 3—2 Wisłoka 4:4 2—3 Górnik Woj. 4:4 6—5 Siarka 4:4 6-3 Radomiak 3:5 3—7 Sparta 3:5 1—3 AKS Niwka 2:6 2- 3 Metal 0:8 1—9 nrararag 3E1 Hf WOOEW0DZKA Czarni — MZKS Darłowo 8:0 Gwardia II — Darzbór 3:0 Olimp — Bałtyk 1:4 Iskra — Gryf 3:3 Start — Sława 1:1 LKS Lech — Granit 0:0 Victoria — LKS Wielim 2:0 Czarni 8:0 17—1' Gwardia II 8:0 13—3 Bałtyk 6:2 7—6 Sława 5:3 6—7 Vic-toria 4:4 7—6 Iskra 4:4 6—5 Granit 4:4 5—5 Start 4:4 3—3 Gryf 3:5 6—6 MZKS Darłowo 3:5 3—13 Darzbór 2:6 3—7 Olimp 2:6 7—12 LKS Wielim 2:6 2—7 LKS Lech 1:7 1—4 Brązowy medal braci ślusarskich W Lucernie zakończyły się wioślarskie mistrzostwa świata mężczyzn, W niedzielę rozegrano wyścigi finałowe. Piękny suk ces odniosła polska dwójka bez sternika: Alfons j Zbigniew Ślusarscy, zdobywając brązowy medal, Nasi wioślarze ulegli tylko osadom NRD i Rumunii a wyprzedzili wyraźnie Holendrów, Czechom Słowaków i dwójkę RFN", Była to jedyna polska o-sada, która wystąpiła finale ..A".