Ml . 'j SIS Mn 9 " ■A • fl i 1 1 ' i ' * nkfl 1111»-fe■ .ww ■ PKOLETSRinSZE "WSZYSTKICH KRAJÓW ŁĄCZCIE SIE I 11 , , ; ■ i ORGAN KOMITETU WOJEWÓDZKIEGO PZPR W KOSZALINIE 5ok XXII Nr 247 (7109) Środa, 4 września 1974 r. • A B CENA 1 z! POSIEDZENIE Biura Politycznego KC PZPR WARSZAWA (PAP). Na posiedzeniu w dniu 3 bm. Biuro Polityczne KC PZPR rozpatrzyło program rozwoju produkcji maszyn i urządzeń dla rolnictwa, przemysłu spożywczego, handlu i gastronomii do roku 1990. Zakłada on kilkakrotny wzrost produkcji sprzętu dla rolnictwa, przemysłu spożywczego, han dlu i gastronomii, odpowiadający zwiększonym potrzebom żywnościowym społeczeństwa. Wzrost technicznego uzbrojenia rolnictwa wpłynie na podwojenie produkcji rolnej, zwiększy wydajność rolnictwa. Przy spieszy jednocześnie proces przemian społecznych na wsi. Dalszy szybki rozwój produkcji sprzętu dla przemysłu spożywczego, handlu i gastro nomii umożliwi pomyślny rozwój komplek su żywnościowego w naszym kraju. Sprzyjać będzie lepszemu zaspokajaniu potrzeb konsumpcyjnych społeczeństwa poprzez dalsze przyspieszenie dynamiki oraz wzrost asortymentu i jakości produkcji przemysłu spożywczego. Przygotowany program ma istotne znaczenie zarówno ekonomiczne, jak też społeczne i polityczne dla przyszłego kształtu wsi i rolnictwa. Biuro Polityczne rozpatrzyło sytuację w transporcie w okresie od stycznia do sierpnia br. oraz stan przygotowania transportu do przewozów jesiennych. Utrzymujące się wysokie tempo produkcji przemysłowej i obrotów handlu zagranicznego spowodowały zwiększenie zapotrzebowania na środki transportu. Zalecono osiągnięcie wydatnej poprawy pracy eksploatacyjnej transportu oraz poprawę wykorzystania wagonów i taboru samochodowego przez korzystających z jego usług. Zwrócono zwłaszcza uwagę na potrze bę dalszego usprawnienia robót ładunkowych oraz osiągnięcie wyższej gotowości technicznej taboru wagonowego i samochodowego niezbędnego do zapewnienia zwiększonych przewozów. Podkreślono wagę i dii że znaczenie dla gospodarki narodowej sprawnego zrealizowania planu przewozów płodów rolnych i terminowego zaopatrzenia mieszkańców miast i ośrodków przemysłowych w ziemniaki jadalne. Biuro Polityczne poleciło zapewnić pełną realizację i priorytet w dostawach środków transportowych, maszyn i urządzeń, materiałów oraz części zamiennych dla taboru kolejowego i samochodowego. Biuro Polityczne KC PZPR zwraca się do kolejarzy, do wszystkich pracowników i u-żytkowników transportu o dołożenie wszelkich starań dla terminowego i sprawnego wykonania trudnych i napiętych zadań związanych z jesiennymi przewozami. Pierwszy pociąg na centralnej magistrali kolejowej KIELCE (PAP). 3 bm. pierwszy pociąg towarowy z węglem przejechał znaczny odcinek nowo zbudowanej centralnej magistrali kolejowej; od stacji Psary (pow. Włoszczowa) do Radzie, gdzie magistrala łączy się z linią kolejową biegnącą z Tomaszowa Mazowieckiego do Radomia. Poprzedniego dnia na magistrali wykonano wszystkie niezbędne roboty, które u-możliwiły właśnie dokonanie takiego próbnego przejazdu pociągu. Ostatni odcinek toru na magistrali położyła załoga Przedsiębiorstwa Robót Kolejowych nr 10 z Poznania, łącząc Zawiercie z Radzica-mi — dwie skrajne stacje, oddalone od siebie o 143 km. Przez kilkanaście najbliższych dni wzdłuż trasy wykonywane będą jeszcze niezbędne prace, których zakończenie pozwoli na uruchomienie magistrali dla ruchu pociągów towarowych. Przez dłuższy czas magistrala służyć będzie wyłącznie ruchowi towarowemu. Wozić się tam będzie przede wszystkim węgiel. Za kilka tygodni tą drogą otrzymają węgiel elektrownie w Kozienicach i Ostrołęce. Budowa magistrali, nie była łatwa, jej budowniczowie musieli wykonać wiele kilometrów głębokich wykopów w skalnym gruncie. Ponieważ wszystkie skrzyżowania magistrali z drogami są bezkolizyjne, budowie no wej linii kolejowej towarzyszyły liczne roboty na drogach. Gospodarze terenów przez które biegnie trasa, przebudowali układ dróg lokalnych, porządkując sieć drogową w tych rejonach. Inicjatywy spółdzielczości mieszkaniowe) ■k 1 Zakład Remontowo-Budowlany KSM. Poligon produkcji elementów prefabrykowanych dla budownictwa jednorodzinnego. Fot. J. PIĄTKOWSKĄ Domy jednorodzinne z elementów prefabrykowanych KOSZALIN. I sekretarz Komitetu Wojewódzkiego PZPR w Koszalinie Władysław Kozdra, przewodniczący Zarządu Centralnego Związku Spółdzielni Budownictwa Mieszkanio wego Stanisław Kukuryka i wojewoda koszaliński Stanisław Mach dokonali wczoraj otwarcia Zakładu Remontowo-Budowlanego Koszalińskiej Spółdzielni Mieszkaniowej. Zakład, którego budowę roz poczęto w listopadzie 1972 r. produkuje elementy prefabrykowane do budowy domków jednorodzinnych. Na uroczystość otwarcia przybyli także zastępca kierownika Wydziału Ekonomicznego KC PZPR Włodzimierz Cymbała , sekretarz KW Partii Michał Piechocki oraz I sekretarz Komitetu Miejskiego i Powiatowego PZPR Waldemar Czyżewski. Poligon elementów domów jednorodzinnych, jak nazywają ów zakład budowlani, wytwarza obecnie dziesięć e-lementów prefabrykowanych dziennie. Jest to dopiero początek. Pracując pełną parą zakład produkować będzie 250 budynków rocznie. Do końca bieżącego roku wytworzone przez zakład prefabrykaty umożliwią postawienie 20 domków jednorodzinnych. Pełną moc produk cyjną osiągnie „poligon" w roku 1976. Z wytwarzanych tutaj pre fabrykatów zestawiać się bę dzie dwa typy domów. Jeden o powierzchni ubytkowej 86 metrów kw. bez podpiwniczenia jest budynkiem parterowym, atrialnym, wraz z garażem. Drugi rodzaj do- mów to budynki dwułEondy gnacyjne, z pełnym podpiwniczeniem, których powierzch nia użytkowa wynosi prawie 110 metrów kw. W najbliższych latach przy będzie miastu ładne osiedle willowe. Pierwsze 78 budynków usytuowanych zostanie w okolicach ulic Emilii Gier czak i Hibnera. Do końca te go roku stanie tam 12 domów, zaś w roku przyszłym połowa osiedla będzie gotowa w stanie surowym. Koszaliński poligon elemeri tów domków jednorodzinnych jest pierwszą tego typu inwestycją spółdzielni miesz kaniowych w Polsce, Koszalińska Spółdzielnia Mieszkaniowa wybudowała go własnymi siłami, bez ppmocy państwowych przedsię- biorstw budowlanych. Jak (dokończenie na str, 3) Zapowiedź wizyty WARSZAWA (PAP). Na zapro szenie rządu PRL przebywać bę dzie w Polsce z wizytą oficjalną w dniach 5—9 września br. minister stanu Republiki Francuskiej Michel Poniatowski. Ministrowi stanu towarzyszyć będzie sekretarz stanu ds. socjalnych Rene Lenoir. Minister stanu M. Poniatowski spotka się i przeprowadzi rozmowy z wiceprezesem Rad" Ministrów Mieczysławem Jagieł skim, ministrem spraw zagranicznych Stefanem Olszowskim i ministrem zdrowia i opieki społecznej Marianem Śliwińskim. WARSZAWA (PAP). Jak podaje IMiGW, wschodnią część Europy oraz południowo - zachód nią Europa zalegają wyże. Pozostałe obszary kontynentu pokrywa układ niskiego ciśnienia z ośrodkiem nad Szkocją. W dniu 4 bm. Polska będzie się znajdować pod wpływem za toki niżowej związanej z tym niżem. Przewiduje się zachmurzenie umiarkowane miejscami przejściowo duże i możliwe prze lotne opady. Temperatura maksymalna od 21 st. na północnym zachodzie do 26 st. na południowym wschodzie. Wiatry umiarkowane z kierunków południowo zachodnich. •"-v. Pierwszy dziert lekkoatletycznych Mistrzostw Europy. Na zdjęciu: 100 rn mężczyzn o wejście do półfinału. Od prawe] zwycięzca Rorzow (ZSRR), Francuz Chauvelot, który był drugi i z* nim Zenon Nowosz. CAF — UPI — telefoto ZMNIEJSZENIE ZATRUDNIENIA W ADMINISTRACJI PAŃSTWOWEJ WARSZAWA (PAP). Zatrudnienie w administracji państwowej systematycznie ulega zmniejszeniu, Wpłvw na to miały między innymi dokonane w 1973 r, zmiany organizacyjne w terenowej administracji państwowej. Duże znaczenie mają również stale kontynuowane działania na rzecz usprawnienia pracy w administracji państwowej. Obserwuje się również pewien postęp w metodach pracy biurowej i w stosowanych technikach tej pracy. W wyniku tych działań liczba osób zatrudnionych w 1973 r. w administracji państwowej zmniejszyła się w porównaniu do roku 1972 o 6,6 tys. osób, tj. o 4,2 proc Zmniejszenie zatrudnienia dotyczyło głównie organów administracji terenowej. Charakterystycz ne jest, że udział pracowników całej administracji państwowej w ogólnej liczbie zatrudnionych w gospodarce uspołecznionej wyniósł w 1973 r. 1,35 proc., wykazując jednoczesnre sta łą tendencję spadkową; w 1970 r. udział ten wyniósł 1,6 proc. W 1974 r. obserwuje się dalszy spadek liczby zatrud nionych w administracji państwowej, a szczególnie w administracji terenowej. W pierwszym półroczu 1974 roku nastąpiło zmniejszenie zatrudnienia w porównaniu z 1973 r o 2,7 tys. osób tj. o 1,8 proc., w tym w administracji terenowej — o 2,6 tys. osób. Zmniejszył się również udział administracji państwowej w ogólnej liczbie zatrudnionych w gospodarce uspołecznionej do 1,3 proc. W związku ze wzrostem zadań oraz z faktem, że większość pracowników administracji terenowej świad czy usługi na rzecz obywateli, istnieje ciągła potrzeba dalszego doskonalenia organizacji pracy biurowej w administracji terenowej, wyposażania jej w odpowiedni sprzęt techniczny, stałego podnoszenia umiejęt ności załatwiania przez pra cowników spraw ludzkich. (dokończenie na str. 3) Strona 2 Z ZIGBINICY Głos Koszaliński nr 247 Af TELEGRAFICZNYM skrócie! * JAK PODAJE dziennik ,,Humanite" w dniu 6 września odbędzie się plenum KC Komunistycznej partii Francji. Posiedzenie plenarne opracuje projekt rezolucji, która zostanie poddana pod dyskusję członków partii w ramach przygotowań do nadzwyczajnego zjazdu FPK. * ł»A ZAPROSZENIE rządu Jugosławii przybędzie tam z oficjalną wizytą w połowie września premier Republiki Sri Lanka pani Sirimavo Bandaranaike. « JESIENNE TARGI LIPSKIE odwiedził sekretarz stanu w Ministerstwie Gospodarki RFN, Detlev-Carsten Rohwedder. Przeprowadził on z ministrem handlu zagranicznego NRD, Horstem Soelle, rozmowę, której tematem były problemy dalszego rozwoju handlu między NRD a RFN. * POD KRYPTONIMEM „Crack Force" w dniach od 9 do 11 września na terytorium Wielkiej Brytanii, Holandii i RFN odbywać się będą wielkie manewry lotnicze NATO. Jak oświadczył przedstawiciel naczelnego dowódcy Zjednoczonych Sił Zbrojnych NATO w Europie zachodniej, w manewrach wezmą udział siły lotnicze W. Brytanii, Kanady, Danii, Włoch i USA. * WOJSKOWY KOMITET KOORDYNACYJNY w Etiopii wydal zakaz demonstracji bez uprzedniej zgody tego Komitetu. Decyzja ta pozostaje w ścisłym związku z demonstracją przeciwko cesarzowi Haile Selassie, która odbyła się ostatnio, paraliżując ży-oie w niektórych dzielnicach Addis Abeby. * W PONIEDZIAŁEK wieczorem ogłoszono w Madrycie, te 81--letni gen. Franco podjął ponownie swe obowiązki szefa państwa. Oficjalny komunikat informuje, że gen. Franco powrócił do zdrowia po chorobie, która spowodowała, iż 19 lipca br. zmu szony był przekazać tymczasowo funkcję szefa państwa księciu Juanowi Carlosowi Burbonowi. * SZALEJĄCY nad Morzem Karaibskim huragan „Carmen" — osiągnął wczoraj szybkość 320 km na godzinę u wybrzeży Meksyku ok. 40 km na północ od miasta Chetumal. Huragan spowodował przeszło 4-metrowej wysokości fale. Towarzyszyły mu ulewne deszcze. Z rejonu tego ewakuowano 10 tys. mieszkańców. * W WILNIE zainaugurowano 30 — jubileuszową Dekadę Kul-' tury Polskiej na Litwie. Będzie ona poświęcona 30-leciu PRL. W czasie Dekady Kultury Polskiej w Wilnie i w innych miastach Litwy czynne będą wystawy i targi książki polskiej. W Wilnie zorganizowano także ekspozycję polskich wydawnictw muzycznych. * JAK DONOSZĄ z Waszyngtomu, prezydent USA, Gerald Ford ogłosi jeszcze w tym tygodniu zasady warunkowej amnestii dla dezerterów z armii amerykańskiej w Indochinach. Amnestia ta ma objąć około 28 tys. dezerterów, z których 4,5 tys. znajduje się w tej chwili w Kanadzie. Pozostali przebywają w różnych krajach świata, częściowo w Szwecji. * TAJLANDIA i NRD osiągnęły porozumienie w sprawie nawiązania stosunków dyplomatycznych między obu krajami na szczeblu ambasad. * DELEGACJA Republiki Południowej Afryki nie została dopuszczona do udziału w obradach Międzynarodowej Konferencji poświęconej problemom zasobów wodnych, która rozpoczęła się w Paryżu «Rezoiucia 14 państw afrykańskich podkreślająca, ie udział delegacji RPA może negatywnie wpłynąć na sukces konferencji została przyjęta 45 głosami przeciwko 18, przy 13 wstrzymujących Się. PREZYDENT GERALD FORD KONTYNUUJE POLITYKĘ ODPRĘŻENIA WASZYNGTON (PAP). Prezydent Ford rozszerza amerykańską politykę odprężenia na nowe rejony, łagodząc dotychczasową politykę wobec Kuby i nawiązując w tym tygodniu stosunki dyplomatyczne z NRD. Z taką oceną amerykańskiej polityki zagranicznej występuje waszyngtoński ko mentator agencji UPI — N. Daniloff. Pisze on, iż możliwość rozszerzenia odprężenia przez nowego prezydenta jest częściowo wynikiem dalekowzrocznej polityki Nixona i Kissingera. Stany Zjednoczone idąc śladem RFN, W. Brytanii ł Francji, od mniej więcej, roku prowadziły z NRD rokowania na temat nawiązania stosunków dyplomatycznych, których rezultatem będzie zapowiedziane na dzisiaj podpisanie odpowiedniego porozumienia. Przedstawicie le USA prowadzą także rokowania z mongolskimi dyplomatami w ONZ w sprawie uznania Mongolskiej Re publiki Ludowej. W odniesieniu do Kuby w Waszyngtonie stwierdza się, iż prezydent Ford gotów jest pójść za narastającą w Organizacji Państw Amerykaft' skich tendencją do uchylenia wprowadzonego w 1964 roku gospodarczego bojkotu Kuby. Oczekuje się, iż w bie żącym tygodniu OPA podejmie pewne kroki w tej kwe atii, później zaś Stany Zjednoczone mogłyby podjąć rokowania na temat wznowienia stosunków dyplomatycz nych z Kubą, zerwanych w styczniu 1961 roku. Komentator UPI przypomina, że sekretarz stanu Henry Kis-singer podkreślił naglącą po trzebę złagodzenia napięć na świecie i wezwał do ogól nokrajowej debaty na ten temat, w celu przeciwstawię nia się najbardziej głośnym krytykom odprężenia w rodzaju senatora Henry Jacksona. Zarówno Kissinger jak i Jackson mają wystąpić we wrześniu lub w październiku na przesłuchaniach w se nackiej komisji spraw zagranicznych, dotyczących od prężenia, M. Leningradzkie Dni Pokoju zakończone LENINGRAD (PAP). W Leningradzie zakończyły się Dni Pokoju, w których wzięli udział przedstawiciele ośmiu krajów nadbałtyckich. W 1975 roku to reprezentatywne fo rum postępowej opinii społecznej północy Europy zbierze się w Sztokholmie. Przewodniczący delegacji polskiej, członek Prezydium OKP i Prezydium ŚRP — prof. Bolesław Iwaszkiewicz oświadczył, że tegoroczne Dni przebiegały w atmosferze, jaką stworzył Światowy Kongres Sił Pokoju, który obradował w ubiegłym roku w Moskwie. U-czestnicy leningradzkich obrad wskazywali, że coraz powszechniejszy staje się kii mat wzajemnego zaufania i przyjaźni, dążenie do konstruktywnej współpracy. Do konano szerokiej wymiany poglądów, zaznaczając, że Dni Pokoju skupiające postępowych działaczy ze wszystkich krajów nadbałtyc kich, są przykładem torowania drogi zasadom tworzenia regionalnych systemów pokojowego współistnie nia państw o odmiennych ustrojach. W apelu skierowanym do społeczności Europy zwrócono uwagę na wielkie znaczenie pozytywnych przemian, zachodzących w stosunkach międzynarodowych. Dobitnym tego przykładem jest aktualny rozwój sytuacji na naszym kontynencie. Nowy etap otworzyła Konferencja Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie. U-czestnicy leningradzkiego spotkania żądali szybkiego doprowadzenia do końca dru giego etapu konferencji i zwołania jej trzeciego etapu na najwyższym szczeblu. Wyrażono również pełne po parcie dla idei możliwie szybkiego przygotowania i zwołania światowej konferencji rozbrojeniowej, uwypuklając wagę rozmów, jakie przeprowadziły już ZSRR i USA. Wypowiedź przywódcy komunistów portugalskich Czas okiełznać reakcję LIZBONA (PAP). Nadszedł czas okiełznać reakcję, która prowadzi w kraju bezpardonową propagandę antykomunistyczną wymierzoną nie tylko przeciwko partii komunistycznej, ale również przeciwko partiom demokratycznym, „Ruchowi Sił Zbrojnych", przeciwko wszystkim siłom postępu, pokoju, demokracji i niezawisłości narodowej. Oświadczenie tej treści zło żył sekretarz generalny Por tugalskiej Partii Komunisty cznej, Alvaro Cunhal na wiecu w mieście Peniche. Intrygi reakcji stają się coraz bardziej bezczelne — kontynuował Cunal, ponieważ zaczyna ona zdawać so bie sprawę ze swej porażki. Zwycięstwo jest po stronie narodu, który wygrywa wal kę o wolność i pokój, udzie łając poparcia rządowi tym czasowemu i realizując demokratyczne przeobrażenia w kraju. Widoczne są pierw sze poważne rezultaty w dzie dżinie dekplonizacji i z prze konaniem kroczymy w kierunku całkowitego rozwiązania tego problemu. Narody afrykańskie cierpiące pod naciskiem kolonializmu portugalskiego wkrótce zaczną budować wolne i niepodleg łe życie. Wierzymy, że mię dzy Portugalią i nowymi niepodległymi państwami zo staną nawiązane stosunki przyjaźni i współpracy na podstawie poszanowania wspólnych interesów, wolności i równości. Sekretarz generalny PPlC zatrzymał się następnie na trudnościach, jakie przeżywa obecnie gospodarka Portu- galii i ostro potępił podejmowane przez przedsiębiorców i wielkich posiadaczy ziemskich, próby sabotowania i dezorganizowania pro dukcji. Podkreśliwszy, że siły re akcji, które nadal są jeszcze potężne i nie tracą nadziei na przywrócenie dyktatury w Portugalii, Alvaro Cunhal wyraził ubolewanie, że Partia Socjalistyczna i Par tia Narodowo-Demokratycz-na wystąpiły z atakami na demokratyczny ruch Portu galii. Obecnie nie czas na rozłam — powiedział Wprost przeciwnie — trzeba umacniać jedność demokratów, sojusz narodu z siłami zbrojnymi, aby wspólnymi wysiłkami przeciwstawić się poczynaniom reakcjonistów i faszystów. Portugalska Partia Komunistyczna uczyni wszystko, co jest w jej mo cy dla realizacji tego żywot nie ważnego warunku osta tecznego zwycięstwa demokracji w Portugalii. Konferencja Pugwash zakończona WIEDEff (PAP). W Baden pod Wiedniem zakończyła się 24 konferencja Pugwash. Ponad 100 uczonych * 80 krajów świata omawiało przez tydzień rozwój stosunków międzynarodowych, roz patrując tę sprawę w icisłym powiązaniu z problemem u-macniania pokoju i bezpieczeństwa międzynarodowego Uczestnicy konferecji wyrazili nadzieję, iż rozmowy w sprawie wzajemnej redukcji sił zbrojnych i zbrojeń w środkowej Europie za kończą się pomyślnie, zwró ciii uwagę na konieczność jak najszybszego zakończenia Konferencji Bezpieczeństwa i Współpracy oraz opowiedzieli się za zakazem doświadczeń z bronią jądrową wt wszystkich środowiskach. Dynamiczny rozwój przemysłu Bułgarii WCIĄGU sześciu dni przemysł bułgarski wytwarza tyle wyrobów ile wyprodukowano w Bułgarii w ciągu całego 1939 r. Rolnictwo uczestniczy przy tym w tworzeniu dochodu narodowego jedynie w ok. 20 proc., mimo że w ciągu o-statniego trzydziestolecia nastąpił 2,5 -krotny wzrost produkcji rolnej. Jest to dowód istotnych zmian, jakie nastąpiły w strukturze gospodarki Ludowej Eułgarii w wyniku industrializacji kraju. Socjalistyczna industrializacja Bułgarii zapewnia szczególnie szybki rozwój podstawowych gałęzi przemysłu, od których zależy rozwój postępu technicznego — energety lei, budowy maszyn, metalurgii żelaza i me tali nieżelaznych, przemysłu chemicznego. Udział przemysłu w tworzeniu dochodu narodowego osiągnął prawie 60 proc. M podkreślenie zaiługujt to. tą w pro- dukcji bułgarskiego przemysłu "maszynowego coraz pocześniejsze miejsce zajmują elek troniczne maszyny matematyczne, urządzenia radiowe i elektryczne, środki automatyzacji itp. Spośród gałęzi ekonomiki bułgarskiej naj młodszy jest przemysł chemiczny. Już obec nie daje on 8 proc. produkcji przemysłowej i ma przed sobą ogromne perspektywy rozwoju — trwa bowiem budowa szeregu nowych kompleksów chemicznych, które sukce sywnie oddawane będą do eksploatacji. Szczególnie znaczenie ma petrochemia, która do końca 1975 r. przerobi ok. 13 min ton ropy naftowej, co daje średnio na jednego mieszkańca prawie 1500 kg. Zwiększy się znacznie produkcja materiałów syntetycznych, nawozów Sztucznych, sody kalcynowa nej, włókien sztucznych itd. (FAP) Płowdiw Międzynarodowe targi PŁOWDIW (PAP). W obecności najwyższego kierownic twa partyjnego i państwowego Bułgarii oraz delegacji zagranicznych, pierwszy sekretarz KC BPK, przewodniczący Rady Państwa LRB — Todor Ziwkow dokonał 3 bm. otwarcia trzydziestych międzynarodowych targów w Płowdiwie, w których uczestniczy kilka tysięcy firm s 40 krajów świata. W uroczystym otwarciu wzięła udział polska delegacja rządowa z wiceprezesem Rady Ministrów, ministrem handlu zagranicznego i gospodarki morskiej, Kazimierzem Olszewskim. Jubileuszowe targi płow-diwskie, które trwać będą do 10 bm. są wielkim prze glądem osiągnięć Bułgarii, obchodzącej 30-lecie socjalistycznej rewolucji oraz — z okazji 25-lecia RWPG —-osiągnięć wszystkich krajów członkowskich, rozwijających nowe formy współ- pracy w socjalistycznej integracji gospodarczej. Targi tegoroczne są jednocześnie szeroką ofertą możliwości dalszego rozszerzania współ pracy gospodarczej, wymiany handlowej i kooperacji poszczególnych krajów RWPG między sobą oraz z innymi państwami. •Polska jest co do wielkości powierzchni wystawowej i liczby eksponatów drugim, po Związku Radzieckim wystawcą zagranicznym. SPRAWA KSIĘSTWA SIKKIM DELHI (PAP). Rząd Indyjski zgłosił w parlamencie projekt poprawki do konstytucji, przewidującej wprowadzenie w skład obu jego izb przedstawicieli Sikkimu — niewielkiego księstwa w Himalajach, będącego protektoratem Indii. Zgodnie z proponowaną poprawką, Sikkim zostałby też objęty centralnym indyjskim planowaniem gospodarczym. Dotychczas na mocy ukła du z roku 1950 Sikkim ma całkowitą autonomię wewnętrzną, natomiast Indie zajmują się obroną księstwa i jego stosunkami z zagranicą. Z prośbą o włączenie przedstawicieli Sikkimu w skład parlamentu Indii wystąpił rząd Sikkimu, powołany w wyniku pierwszych w tym kraju wyborów pow szech-nych, przeprowadzonych w kwietniu br. Ze swej strony nowe zgromadzenie Sikkimu uchwaliło w maju br. rezolucję stwier dzającą, że dla umocnienia stosunków sikkimsko-in-dyjskich, księstwo powinno móc uczestniczyć w instytucjach politycznych i eko nomicznyeh Indii. Maharadża Sikkimu Pal-den T. Namgyal, którego uprawnienia poważnie o-graniczyła nowa, demokratyczna konstytucja Sikkimu, z czerwca br. zaprotestował przeciwko projektowi zmiany statusu księstwa, oświadczając w liście otwartym do premiera In-diry Gandhi, że będzie to jednostronne pogwałcenie układu z roku 1950. Natomiast premier Sikkimu, Ka ziu Dorji, poparł projekt rządu indyjskiego, stwierdza jąc, że zacieśnienie współpracy z Indiami leży w in teresie ludności Sikkimu. Nie wiadomo jeszcze, jaką formę przybiorą nowe związki Sikkimu z Indiami. Odznaczenia dla kosmonautów MOSKWA (PAP). Za pomyślne wykonanie lotu orbi talnego na statku kosmicznym „Sojuz-15" i za wykazaną postawę, kosmonauci Giennadji Sarafanow i Lew Demin otrzymali tytuły Bohaterów Związku Radzieckie go. Dekret Prezydium Rady Najwyższej ZSRR nadał im także tytuły „Lotników — Kosmonautów ZSRR". „Sojuz-15" przebywał w kosmosie w dniach 26—28 sierpnia. Izrael pobrzękuje szabelkq NOWY JORK (PAP) Premier Izraela Icchak Rabin oświadczył, że jego kraj „dą ży do konfrontacji z państwami arabskimi — z pozycji siły". Premier oznajmił w wystąpieniu publicznym, że Izrael „nie dopuści" do powstania państwa palestyńskiego na zachodnim brzegu Jordanu, okupowanym przez wojska izraelskie od czerwca 1967. Rabin potwierdził też, że jego rząd nie myśli wycofywać oddziałów izraelskich z ziem arabskich zajętych w 1967 roku. Izraelski minister obrony Szimon Peres oświadczył z kolei, że jego rząd nie zamierza prowadzić rokowań na temat przekazania Jordanii terytoriów okupowanych podczas wojny z roku 1967. Korespondent Upi w Tel Awiwie pisze, że tego rodzaju wystąpieniom polityków izraelskich towarzyszą posunięcia wojskowe. Izrael powiększa swa armię i mobilizuje rezerwistów. Na Synaju odbywają się obecnie wielki* manewry wojsk izraelskich. Polska wystawa w Coyentry LONDYN (PAP). W związ ku z rocznicą wybuchu II wojny światowej i w ramach obchodów 30-lecia PRL w Coventry zorganizowano wystawę obrazującą polskie osiągnięcia w dziedzinie ochrony zabytków. Wystawa, na której przed stawiono fotogramy i przezrocza zniszczonych, a następnie obudowanych obiektów zabytkowych w Warszawie i innych miastach Polski, będzie otwarta do 16 września. Francja - RFN Rozmowy PARYŻ (PAP). Przedwczc raj wieczorem spotkali się w Paryżu prezydent Francji, Valery Giscard d'Esta-ing i kanclerz RFN, Helmut Schmidt. Obie strony nadały rozmowom poufny charakter. Po ponad 4-godzinnej wymianie poglądów z prezydentem Francji, kanclerz RFN oświadczył jedynie dziennikarzom, że omówiono głównie problemy polityczne Europy zachodniej oraz poruszono kwestie gos podarcze i finansowe. Pomoc na morzu NOWY JORK (PAP). Radziecki trawler rybacki ura tował 1 bm. niewielką łódź amerykańską i jej załogę, niedaleko od wybrzeży stanu Floryda. Łódź rybaków amerykańskich przewróciła się wsku tek dużej fali i zaczęła tonąć. Na pomoc pospieszył, znajdujący się w pobliżu ra dzięcki trawler, który wziął rybaków na pokład, a ich łódź na hol a następnie zawinął do jednego z portów na przylądku C$tnaveral, G/os Koszaliński nr 247 Z KRAJU I WOJEWÓDZTW! Strona 3 Jubileuszowa sesja Związku Literatów Polskich LUBLIN (PAP). 30 lat temu — 3 września 1944 r. w Lublinie odbyło się pierw sze posiedzenie, reaktywowanego po wojennej przerwie, Związku Zawodowego Literatów Polskich. W dniach tych Lublin był miastem, w którym odradzało się życie literackie i kulturalne Polski. Zaczęło ukazywać się pierwsze pismo literackie „Odrodzenie", działał teatr. Stąd nadawane były pierwsze audycje kolskiego Radia. Wydano też pierwsze tomiki polskiej poezji. Do tych pamiętnych dni sprzed 30 lat powracano 3 bm. podczas jubileuszowej sesji Związku Literatów Polskich, w której obok członków Zarządu Głównego i oddziałów terenowych ZLP wzięli udział twórcy — świadkowie tamtych wydarzeń. Otwierając sesję prezes ZG ZLP Jarosław Iwaszkiewicz podkreślił, że Związek Literatów Polskich istniał i działał zawsze ściśle ze społeczeństwem, kroczył wraz z nim, razem walczył, z nim zawsze tworzył. Dynamiczny rozwój stowarzy- szenia pisarzy — stwierdził J. Iwaszkiewicz — najlepiej charakteryzuje szybki wzrost szeregów członkowskich, li czących obecnie blisko 1200 osób, a także powstanie 15 oddziałów terenowych, które wykazują samodzielność i po dejmują wartościowe inicjatywy. ZLP odegrał dużą rolę w umacnianiu środowi ska kulturalnego i literackiego na ziemiach zachodnich i północnych oraz w rozwijaniu związków tych ziem połączonych po wiekach z Macierzą — z całością życia kulturalnego w Polsce. W imieniu wojewódzkich władz partyjnych i państwo wyeh uczestników sesji serdecznie pozdrowił wojewoda lubelski Ryszard Wójcik, który zapoznał zebranych z perspektywami dalszego rozwoju tego regionu. W imieniu kierownictwa partii i rządu sekretarz KC PZPR Wincenty Kraśko przekazał serdeczne pozdrowienia i życzenia dalszej owocnej pracy twórczej całej społeczności pisarskiej Polski. Przemówienie min. J. Kuberskiego Oświata - przyszłość naszej Ojczyzny WARSZAWA (PAP). Jak Informowaliśmy, 2 września rozpoczął się nowy rok nauki 1974/75 — trzydziesty rok szkolny w Polsce Ludowej. Uroczysta — ogólnopolska inauguracja roku szkolnego odbyła się w nowo otwartej Gminnej Szkole Zbiorczej w Olsztynku. Obecny na uroczystości ml nister oświaty i wychowania Jerzy Kuberski wygłosił przemówienie do młodzieży szkolnej w całym kraju, pedagogów i rodziców. Jest dobrą tradycją polskiej szkoły, jest jej pięknym humanistycznym dorobkiem — powiedział — że do nowych zadań, do nowej pracy stają zawsze wspólnie ci, którzy decydują o jej istocie i kształcie: nauczyciele, młodzież i rodzice. Szkoła nasza przechodzi istotne przeobrażenia. Wpro wadzamy nowyf zreformowa ny system oświaty. Programy i podręczniki szkolne są doskonalone. Ogromna rzesza pedagogów nie szczędzi wysiłków w podnoszeniu wiedzy i kwalifikacji. Rozszerzamy jednolity front wychowania. Wielka w tym zasługa nauczycieli i wychowawców — oddanych sprawie Polski socjalistycznej i jej młodzieży. Rząd Polski Ludowej — podkreślił minister — otacza szczególną opieką stan nauczycielski, stale troszczy się o warunki pracy' i potrzeby materialne pedagogów. Czynione są starania, aby praca szkoły była jeszcze lepiej zorganizowana i przyniosła lepsze efekty. Życzymy sobie wszyscy — powiedział J. Kuberski — szkół bogatych wiedzą i talentami, dobrą wolą i odpowiedzialnością, które złożą się na sensowną, skuteczną dyscyplinę, życzymy sobie szkół bogatych życzliwością wzajemną i zaufaniem, atmosferą rzetelnej pracy, bogatych swoim wewnętrznym życiem i otwartych na wszystko, co dobre, co przynosi codzienny rytm twórczo pracującego kraju. Zycie naszej szkoły — pod- kreślił mówca — niech będzie również szkołą życia jej wychowanków. Zwracając się do rodziców minister oświaty i wy chowania podkreślił, że wła dze naszego państwa przywiązują wielką wagę do u-macniania rodziny, jej rozwoju i poprawy bytu materialnego. Rodzina wywiera pierwszy i zasadniczy wpływ na kształtowanie postaw moralnych i etycznych dzieci i młodzieży. W rodzinie dziecko zdobywa wiedzę o życiu i tu kształtuje się jego stosunek do ludzi, do pracy i obowiązku. Dobre rezultaty wychowania i na uczania można osiągnąć tylko przez harmonijną współ pracę rodziny i szkoły. Temu zadaniu służy nasza szkoła, jej program i więź serdeczna między rodziną a szkołą. Kierując słowa do młodzieży J. Kuberski powiedział: Społeczeństwo powierza w Wasze ręce nasz współ ny majątek szkolny, na któ ry ciężko zapracowali Wasi rodzice. Powierzamy Wam więcej: honor szkoły, jej sztandar, jej imię. Nasza par tia ma ogromne zaufanie do swojej młodzieży. Mówca przypomniał słowa I sekretarza KC PZPR Edwarda Gierka: „Stawiamy przed młodymi cele na miarę naj lepszych patriotycznych aspi racji i ambicji. Jesteśmy i pragniemy zawsze być z nich dumni". W zakończeniu wystąpienia min. J. Kuberski zwrócił się z wyrazami podzięko wania do budowniczych za nowe i wyremontowane szko ły, do drukarzy za przygoto wane podręczniki na nowy rok szkolny, do mieszkańców Olsztynka i młodzieży tego regionu, którzy przy czy nili się do wzniesienia pięk nego kompleksu oświatowego. Życzenia sukcesów w nowym roku szkolnym skie rował minister oświaty i wy chowania do wszystkich ucz niów w Polsce, ich wychowawców 1 rodziców. Targi Krajowe -Jesień 74 Odzieżowcy faworyzują młodych (Korespondencja własna) POZNAfo Pawilon, w którym przemysł odzieżowy przed stawia swoje oferty na I pó łrocze 1975 roku, wzbudza duże zainteresowanie wszystkich zwiedzających targi „Jesień 74". Nic dziwnego, zarówno handlowcy, jak i przyszli klienci chcą wiedzieć, jaką odzież znajdziemy w sklepach na wiosnę przyszłego roku. Przedstawiona kolekcja przez znane firmy odzieżowe jest bardzo interesująca. Nasz krajowy przemysł o-dzieżowy zaprezentował nowe wzory odzieży według mody lansowanej na świecie. Najbardziej charakterystyczną cechą jest zmiana długoś ci w strojach damskich i dziewczęcych. Ubiory te zakrywają kolana, a odzież po południowa,, wieczorowa bądź plażowa jest przed kost ki. Nadal modny jest styl sportowy, ale nie ten dawny, „militarny", lecz bardziej spokojny. Ubiory typo we damskie utrzymane są w stylu kobiecym z lat 30—40 i 50. Lansowanym na przyszły rok kolorem jest nie bieski we wszystkich odcieniach, potem beżowy, żółty, brązowy i zielony. No i o-czywiście dużo bieli. Oferowana kolekcja w takiej tona cji jest ściśle związana z rodzajem tkanin, z jakich u szyte są stroje. Wszystkie znane i renomowane firmy krajowe oferują stroje z tek sasu, zamteksu, bawełny o-raz różnego rodzaju mieszanek, a więc tkanin elano-bawełnianych i elano-wełnia nych. Jeszcze niedawno popu larny bistor zostaje wypiera ny przez nowe tkaniny poli estrowe, które odznaczają się miękkością i powiewnością, a więc niezbędnymi atrybutami lansowanej mody. W kolekcji odzieży damskiej i dziewczęcej nadal bar dzo modne są bluzki, żarów no tradycyjne — koszulowe, ale z tkanin zwiewnych, a więc eaminy, batystu lub tor lenu, jak też bluzki ze zmar szczeniami w pasie i przy rę kawach oraz z aplikacjami ze wszelkiego rodzaju dodatków galanteryjnych. Do blu zek nadal modne są spódnice i spodnie. Lansowane są też tak lubiane sukienki — szmi zjerki oraz garsonki (sportowe góry i spódnice najczęściej rozszerzane dołem gruby mi fałdami). Nowością są suknie z tak zwanej surówki z wstawkami z bawełnianej koronki. Dla mężczyzn przemysł zaoferował ubrania z teksasu, arizony, elano-bawełny, ela-no-wełny, a dla mołdzieży, bardzo ładne wzory ubrań welwetowych. Dla młodych mężczyzn i chłopców proponuje się bardzo ładne wdzian ka, kamizelki, bluzy oraz spodnie z kamizelkamivw sty lu farmerskim. Taki v strój lansują Zakłady Przemysłu Odzieżowego „Odra" w Szcze cinie, „Komes" w Słubicach i „Elpo" w Legnicy. Wszystkim podoba się też ciekawa kolekcja koszul męskich (sportowe, uszyte z tka nin w pasy i kraty) oraz bie lizny damskiej z tkanin z włókien naturalnych bądź przewiewnych tkanin miesza nych. Są to jednak małe i-lości i nie tak szybko będzie je mogła kupić każda kobie ta. Ogółem na tegorocznych targach jesiennych — jak o-świadczył dyrektor Zjednoczenia Przemysłu Odzieżowe go w Łodzi, Jerzy Porowski — przemysł zaoferował na rynek na I półrocze 1975 roku odzież wartości 9.410 min zł. Warto dodać, że z 1800 wzorów odzieży aż 1400 zaliczono do nowości wzorniczych. Wszystko to, co zaofe rowali producenci, zostało przez handel zakontraktowane 2 września br., a więc w dru gim dniu trwania targów. Wiele bowiem kontraktacji dokonano na giełdach przed targowych. Czy handlowcy kupili wszystko to, co chcieli i czego poszukują klienci w sklepach? Przede wszystkim nie zakupili płaszczy damskich i dziewczęcych, które będą przedmiotem kontraktacji w październiku br., nie kupili też tyle, ile chcieli odzieży i bielizny dziecięcej oraz koszul męskich. Niedostatek tych ostatnich zostanie uzupełniony po uruchomieniu już wkrótce nowego zakładu w Ostrowcu Świętokrzyskim, który rocznie produkować bę dzie 1,5 min sztuk koszul. A ponadto — mimo bardzo ład nej i modnej kolekcji odzieży, szczególnie damskiej i dziewczęcej zaprojektowanej przez plastyczki ze szczecińskiej „Dany" — handlowcy nie znaleźli pod dostatkiem nowych wzorów odzieży dla kobiet dojrzałych i tęższych. Na kolekcję dla takich kobiet oczekują zarówno handlowcy jak też same zainteresowane. AMELIA PERAJ WRZEŚNIOWY NUMER MIESIĘCZNIKA przynosi m. in.i Jedziemy więc do Warszawy jako reprezentanci regionu na kulturalnym dorobku. Jedziemy potwierdzić, że istnie jemy, tworzymy, że nie jesteśmy ani nieznani, ani ubodzy.. Zbigniew Michta NASZA WARSZAWSKA JESIEŃ 'Nie kończqce się „ekspery menty" — będące najczęściej zasłoną dymną, skrywającą brak chęci przemyślanego, konsekwentnego i zdyscypJino wanego działania — więcej tu szkody mogą przynieść, niż pożytku... Magdalena Majewska i Stanisław Górny RAPORT W SPRAWIE WOLNEJ SOBOTY Słyszymy go, ba! Wyczuwa my wszystkimi koniuszkami nerwów, mimo wycia wiatru. Każdy instynktownie odskakuje w bok, żeby siatka me wciągnęła go za burtę... Zbigniew Iwiński mt. „Śniardwy" DOPÓKI RYBA ' W MORZACH... Projekt ustawy... nie posuwa niczego naprzód. Gorzej, proponuje regres w porównaniu z obecnym stanem rzeczy jest przejawem lekceważenia praw obywatelskich... Jerzy Milewski WARIACKL PAPIERY Nowy numer „Pobrzefa" juł w kioskach Domy jednorodzinne z elementów prefabrykowanych (dokończenie ze str. 1) stwierdził dyrektor KSM, Ry szard Burak, spółdzielnia ko szalińska dąży do tego, aby budową domków nie obciążać przedsiębiorstw państwowych, gdyż i tak mają one bardzo napięte plany. Tę bardzo potrzebną i pożyteczną inicjatywę KSM spo łeczeństwo Koszalina przyjmuje z dużym zadowoleniem. Jak podkreślił tow. Władysław Kozdra, uruchomienie „poligonu" jest o-gromnym sukcesem. Pozwoli on bowiem na zmniejszenie niedoboru mieszkań. Województwo będzie się rozwijać coraz bardziej dynamicznie. A wraz z uprzemysłowieniem rosną potrzeby mieszkaniowe. W tej chwili nawet na wsi występuje zapotrzebowa nie na budownictwo spółdzielcze. „Dotychczasowe tem po pracy na budowie zakładu prefabrykatów — zakończył swe wystąpienie tow. Kozdra— daje gwarancję po myglnego rozwoju budownictwa mieszkaniowego w Koszalinie". W dowód uznania za pracę w koszalińskim budownic twie Michał Hryckowian, sto larz z dyrekcji KSM, odznaczony został Złotym Krzyżem Zasługi, zaś kierownik osiedla „Wschód" KSM o-trzymał Medal 30-lecia Polski Ludowej. Kilkunastu pra cowników pionu inwestycyjnego spółdzielni wyróżnionych zostało odznaką honorową ,Za zasługi w rozwoju województwa koszalińskiego" oraz medalem pamiątkowvm „Za zasługi dla miasta Koszalina". Po zwiedzeniu „.poligonu" goście udali się na teren przyszłego osiedla, gdzie nastąpiło wmurowanie aktu erekcyjnego pod pierwszy budynek. W godzinach popołudniowych odbyło się spotkanie z aktywem Koszalińskiej Spół dzielni Mieszkaniowej, na którym omawiano perspektywy i najbliższe plany budownictwa mieszkaniowego w mieście. Na spotkaniu tym tow. Władysław Kozdra i tow Włodzimierz Cymbała otrzymali honorowe członkostwo KSM. Włodzimierz Cymbała i Stanisław Kukuryka odzna czeni zostali ponadto medalem pamiątkowym „Za zasłu gi dla miasta Koszalina", (ap) ZMIANY W ADMINISTRACJI Rema (dokończenie ze str. 1) Procesowi temu sprzyja wzrost liczby pracowników z wyższym wykształceniem zatrudnionych w administra cji terenowej. Stały proces podnoszenia kwalifikacji pracowników już zatrudnionych oraz dopływ pracowników z wyższym wykształceniem spowodowały wzrost udziału pracowników legitymujących się dyplomem wyższej uczelni z 12,7 proc. w 1972 roku do 16,8 proc. w 1973 roku, tj. o 4,1 pkt., podczas gdy w tym samym okresie udział pracowników z wykształceniem wyższym w całej gospodarce uspołecznionej wzrósł tylko o 0,2 pkt. (PAP) Złoty medal I. Szewińskie) Wczoraj w drugim dniu lek-* koatietyc^nych Mistrzostw Euro py po raz pierwszy usłyszeliśmy Mazurka Dąbrowskiego. Znajdu jąca się w doskonałej formie Irena Szewińska rfie sprawiła zawodu miłośnikom królowej sportu, zdobywając złoty medal w biegu na 100 ni. Polka pokonała na finiszu doskonałą spriti terkę NRD — Renate Stecher. Pani Irena uzyskała czas 11,13 sek., a Stecher — 11,23. Brązowy medal wywalczyła Lynch (Wielka Brytania). Fatalnie po biegła w eliminacjach biegu na 100 m Jędrejek, zajmując w poi finale ostatnie ósme miejsce a czasem 11,90. Dobrze pobiegła w półfinałowym biegu na 800 m Katoliko-wa, zajmując drugie miejsce za reprezentantką NRD — Hoffmei-ster. Polka uzyskała czas 2.03,1, a Iloffmeister — 2.03,0, kwalifikując się do finału. Bardzo interesujący przebieg miał finał 100 m mężczyzn. Zwyciężył w nim zdecydowanie Bo<*<'*' li o- ****<,»*« * M sj|, gjp Uniwersytet Im. Kim Ir Sena w Phenianie. ków należało utrzymywanie domu i męża. Nie miała żadnych praw, nie mogła zwracać na siebie uwagi. I choć pozycja kobiety w KRLD zmieniła się, pozostał obyczaj, który przetrwał do dziś: ukrywanie biustu. Biust jest rzeczą wstydliwą i dlatego maskuje się go tradycyjnym strojem. Dla Europejczyka ten obyczaj nie Jest zrozumiały, zwłaszcza, że tradycyjny strój kobiety koreańskiej deformuje jej sylwetkę. A Koreanki, choć drobne, są bardzo zgrabne i ładne. Inną charakterystyczną cechą ulicy koreańskiej jest widok kobiet noszących niemowlęta przywiązane do pleców. Nierzadko można zobaczyć kobietę z dzieckiem na plecach, pakunkiem na głowie i jeszcze jakimiś węzełkami lub torbami w rękach. CAF — KCNA nigdy nie widziałem Koreańczyka, który podkreślałby swą wypowiedź gestem, który zapalałby się, nie mówiąc już o zdenerwowaniu. Z tego też względu zarówno w filmach jak i w życiu, nie spotyka się scen, w których człowiek odsłania swoją osobowość, poddaje się uczuciom. Zarówno na bulwarze nad Tedong-gangiem w Phenianie jak i na filmach, jedynym objawem czułości chłopca i dziewczyny jest trzymanie się za ręce. W operze „Pieśń Kumgang-sanu" (Kumgangsan — koreańska nazwa Gór Diamentowych) bohater-mąż spotyka po 20 latach żonę-bohaterkę, którą kocha, ale nie rzuca się jej w objęcia, chwilę stoi w milczeniu i dziękuje za dobre wychowanie córki. Taki jest obyczaj. Pocałunek jest jedynie wyrazem czułości macierzyńskiej. I tyle. GWINEA- BISSAU A AFRYKA RłeeiRAGRANDe SANTO AMTAO SAi 0? SAMTA LU2IA SAO , ^ yiGEHTB SAO NICQI.AU 0OA VI STA ® przylądka '• lA SĄD Tiaeo Korespondencja z Afryki Pofudniowej Niepodległość Gwinei- -Bissau ogłoszono przez ruch wyzwoleńczy jednostronnie we wrześniu 1973 roku została w rok później uznana przez Portugalię. Ceremonia podpisania deklaracji, wieńczą cej 4 miesiqce trudnych roz- dokumentów, tj. we wtorek 27 ilerpnia, uruchomiono most powietrzny między Bissau i Lizbo ną. Tq drogą żołnierze portugalscy wracają do domu — do 31 października powrócić mają wszyscy. 10 września w Lizbonie prezydent Spinola ogłosi oficjał nie niepodległość Gwinei-Bis-sau. Datę 10 września wybrano dlatego, że jest to 50 rocznica urodzin twórcy niepodległości Przedstawiciele afrykańskich ru chów wyzwoleńczych opublikowali z tej okazji wspólną dekla rację witając ten pierwszy krok na drodze dekolonizacji Afryki portugalskiej. Wszyscy zdają sobie jednak sprawę, że niepodległość Gwi nei-Bissau jest najmniej konflik towa, że kraj ten nigdy nie był kolonią osadniczą, ani nie skupiał żadnych poważnych inwe- cze skupiają wiele inwestycji międzynarodowego kapitału, istnieje tam o wiele więcej stron zainteresowanych przebiegiem procesu dekolonizacji niż w Gwinei-Bissau. w Angoli i Mozambiku prawie co dzień powstają nowe ugrupowa nia polityczne, zarówno demo kratyczne, popierające zasadę dekolonizacji, jak i ugrupowania reakcyjne, nieprzejedna- NADZIEJE AFRYKI mów między Lizboną I PAIGC, odbyła się w dawnym pałacu letnim kolonialnego guber.iato ra w Algierze — dziś oficjalnej siedzibie władz algierskich, przemianowanej na Pałac Ludowy. Już nazajutrz po podpisaniu Gwinei, Amilcara Cabrala, zamordowanego w styczniu tego roku. Dla Afryki, wciąż nieufnie odnoszącej się do nowych władz Portugalii, ceremoniał al ąierski był przekonywającym i napawającym otuchą dowodem szczerości intencji. Podpisywanie dokumentów bacznie obser wowali przedstawiciele afrykańskich ruchów wyzwoleńczych, a więc FRELIMO, MPLA, ZAPU z Rodezji SWAPU.z Namibii o-raz przedstawiciele ANC z Republiki Afryki Południowej. stycji międzynarodowego kapita łu. Sprawa kontrowersyjna, mia nowicie niepodległość archipela gu Wysp Zielonego Przylądka — jak wykazały podpisane w Algierze dokumenty, również zo stała załatwiona. Portugalia uznaje mianowicie prawo archipelagu do samostanowienia i zastosuje się w tej sprawie do postanowień ONZ. BARDZIEJ skomplikowanym problemem jest de-kolonizacja Mozambiku 1 Angoli, zważywszy ich sytuację wewnętrzną. Mozambik i Angola, jako kolonie osadni- nt. łączące swoje interesy i ra sis^owską Republiką Afryki Południowej i z międzynarodowym kapitałem. Minister spraw zagranicznych Portugalii, Mario Soares, ma więc przed sobą bardzo trudne zadanie. Obrał też nową taktykę: mianowicie taktykę roz mów tajnych. W ścisłej tajemnicy utrzymywano toczące się w sierpniu w Algierze rozmowy z PAIGC, które doprowadzi ły do proklamowania niepodleg łości Gwinei. Nic też nie przeniknęło z rozmów, jakie Soares prowadził z przedstawicielami FRELIMO w Dar-Es-Salam. Wy maga tego dobro sprawy. Zbyt wiele jest dziś wątków, zbyt wie l< stron zainteresowanych tym, by rozmowy skończyły się fiaskiem. W wypowiedziach swych w Algierze Mario Soares był bardzo ostrożny, ale wyrażał optymizm. Optymizm panował również wśród przedstawicieli afrykańskich ruchów wyzwoleńczych, głównie Rodezji, Namibii, Repu bliki Afryki Południowej. Przykład Gwinei-Bisau jest dla nich wielką zachętą. Jeszcze p^zed paru laty opinia światowa w krajach zachodnich określała nas jako bandytów i terrorystów — mówił mi jeden z p;zed stawicieli ruchu niepodległościo wego w Rodezji.Dziś niepodleg ła Gwinea dowodzi, że nasza walka jest walką ludową, która ma na celu osiągnięcie niepod łegłości i wolności. Zapytany, jak ocenia obecnie perspektywy polepszenia sytuacji czarnej ludności w Republice Afry ki Południowej, przedstawiciel ANC powiedział, źe perspektywy nigdy nie były tak dobre, bowiem całkowicie zmienny się dzisiaj warunki — dokonujemy dziś wielu przewartościowań w naszej strategii, skłaniają do tego zarówno wydarzenia, iak i rozwój sytuacji w Angoli, Mo zambiku a także w Rodezji. Wy pracowujemy nową taktykę podobną do tej, która zatriumfowała w rozmowach między Gwi neą-Bissau i Portugalią. ANNA JACKOWSKA Głos Koszaliński nr 247 PROBLEMY WOJEWÓDZTWA Strona 5 w ,jrrn7 rzr «'sr: rar sa Program szkoły środowiskowej jest obecnie przedmiotem wielu dyskusji, rozważań. Rezultatom pracy kosza-""-lińskiej szkoły środowiskowej przyglądają się uważnie zarówno rodzice, jak i pedagodzy. Taki ma być przecież model szkoły przyszłości. Władze oświatowe i administracyjne w najbliższych latach będą stwarzać dogodne warunki dla powstawania i umocnienia tego typu szkół podstawowych, które swoją działalnością obejmą, środowisko, z jakiego pochodzą uczniowie. Poza kształceniem młodzieży, szkoła środowiskowa będzie w znacznej mierze oddziaływać na nią wychowawczo i opiekuńczo. Nie są to zadania- łatwe,, wymagają bowiem dokładnego rozpoznania środowiska, ustalenia, wspólnie z organizacjami społeczno-politycznymi i komitetami blokowymi, jakiego rodzaju ogniska pracy pozaszkolnej należy zorganizować w środowisku, jak organizować zajęcia kulturalne, sportowe, rekreacyjne. W materiałach, jakie na ten temat opracowano w Wydziale Propagandy KW PZPR, bardzo szczegółowo omawia się problem odpowiednio przygotowanej kadry nauczycielskiej, funkcji dyrektora szkoły środowiskowej, zadań rady pedagogicznej, szkolnej komiśji do spraw środowiska i młodzieżowej komisji środowiskowej. Pomyślano nawet o grupie społecznych wychowawców, wspomagających pracę nauczycieli tak. aby szkoła środowiskowa mogła istotnie oddziaływać na dzieci i młodzież szkolną, młodzież pozaszkolną i dorosłych. Szkoła środowiskowa realizuje przede wszystkim zadania wychowawcze, które mają przygotować młodzież do współgospodarzenia osiedlem. Pomyślano nawet o tym, aby w młodszych klasach znalazły się dzieci mieszkające w tym samym bloku lub w obrębie jednego podwórka, aby tym samym wpływać na organizację zabaw w czasie wolnym od lekcji lub też inicjować prace społeczne w środowisku. Szkoła środowiskowa podejmuje także zadania opiekuńcze, możliwe do rozwinięcia dzięki półinternatom i zajęciom świetlicowym. Półinternat w sposób zasadniczy warunkuje opiekę nad dziećmi rodziców pracujących. Tam przecież dzieci odpoczywają po lekcjach podczas wspólnych zabaw i zajęć rozwijających ich zainteresowania i zamiłowania, tam przygotowują się do lekcji na dzień następny, tam otrzymują posiłki. Pomyślano również o szerokim programie zajęć pozalekcyjnych, które powinny rozwijać się w klubie, harcówce, świetlicy-, sali gimnastycznej czy boisku, zależnie od zainteresowań dziecka. Liczne koła czy zespoły, jakie rozwojowi tych zainteresowań będą sprzyjać, mają także obowiązek brać co jakiś czas udział w imprezach przygotowanych dla środowiska. Ciekawe formy pracy może podejmować klub dziecięcy, gdzie obok zabaw, gier, dzieci uczą się kultury na co dzień, należytego zachowania się przy stole, podawania do stołu. Szerokie pole do popisu powinna mieć w tej szkole biblioteka dostępna żarów no dla uczniów, jak i rodziców, współpracująca ściśle % gronem bibliotekarzy, pomagających w organizowaniu kiermaszów, imprez, spotkań autorskich dla mieszkańców osiedla. W programie zajęć pozalekcyjnych wiele czasu przeznacza się na zajęcia sportowe, gry i zabawy ruchowe na wolnym powietrzu, w których powinni brać udział zarówno uczniowie, jak i dorośli pod opieką dobrego instruktora. Szkoła środowiskowa, by realizować te wszystkie zadania, musi mieć dobrych, trwałych sojuszników. W ma- teriałach opracowanych w Wydziale Propagandy KW PZPR, zwraca się, U'Wagę na komitety blokowe, radę o-siedlową, koła środowiskowe TPD, a także mieszkańców osiedla, rodzicóto, którzy — z racji wykonywanego zawodu, czy też zainteresowań — mogą społecznie prowadzić różnorodną działalność środowiskową. Łącznikiem między szkołą środowiskową, a instytucjami, organizacjami i społecznikami byłby pedagog do spraw środowiska, bo i taki etat w szkole środowiskowej jest przewidziany. Klub młodzieżowy, skupiający młodsaeż już pracującą i uczącą'się w szkołach zawodowych i młodzież nie pracującą — ma także swoje miejsce w działalności szkoły środowiskowej. W klubie tym młodzież, poza zajęciami kulturalnymi i rozrywką, winna mieć dostęp do pracowni technicznych, sali gimnastycznej, boiska sportowegd, kuchni, jadalni, gdzie może pod nadzorem instruktorów rozwijać działalność w różnorodnych sekcjach. Zakłada się, że instruktorom pomogą wydatnie działacze społeczni. Kluby młodzieżowe będą także pomagać szkole w organizacji imprez środowiskowych. Jaki charakter mają mieć owe imprezy organizowane przez szkołę dla całego środowiska0 Artystyczne, oświatowe, pokazy, wystawy, spotkania, kiermasze, sesje,, konkursy, uroczystości, zajęcia rekreacyjno-sportowe. Mają one wytworzyć ściślejszą więź społeczną między mieszkańcami osiedla, co przy tego rodzaju imprezach otwartych ma wszelkie szanse powodzenia. Zdajemy sobie sprawę, że realizacja tego rodzaju zamierzeń musi mieć oparcie w dobrze zorganizowanej i wyposażonej szkole, dysponującej nie tylko odpowiedni mi pomieszczeniami, ale i budżetem*, i wykwalifikowaną kadrą pedagogiczną. W chwili obecnej wiele szkół w naszym województwie— mimo możliwości lokalowych — nie podejmuje żadnych kroków organizacyjnych, zmierzających do utworzenia szkoły środowiskowej W Komitecie Wojewódzkim partii przeanalizowano dokładnie nie tylko program owej szkoły przyszłości, ale konieczne warunki, w jakich może ona prawidłowo działać, Poza szczegółami, dotyczącymi bazy lokalowej, wiele uwagi poświęcono budżetowi szkoły, w którym musi się. u-względniać fakt. że realizuje ona około 75 godzin instruk torskich tygodniowo więcej od szkół pozostałych. Trzeba zatem opłacać instruktorów etatowych, bądź kontraktowych, stały personel pomocniczy, przewidzieć środki na niezbędny sprzęt i jego konserwację, a nawet na organizację imprez. , Skąd wziąć pieniądze na te wszystkie potrzeby? Budżet szkoły środowiskowej musi być wspierany przez u-rzedy powiatowe i miejskie oraz także przez organizacje społeczne jak TPD. samorząd mieszkańców, PKKFiT. towarzystwa społeczno-kulturalne, komitety . rodzicielskie i opiekuńcze. Znacznie trudniejsze bedzie skompletowanie kadry nauczycielskiej, posiadającej należyte kwalifikacje, która zapewni realizacje szerokiego programu srkole środowiskowej. Wyższa Szkoła Nauczycielska w Słupsku podjęła sie kształcenia takiej właśnie kadry pedagogicznej. aby każda obecnie otwierana szkoła miejska'mogła realizować w pełni koncepcję szkoły przyszłości — szkoły środowiskowej. J. SLIPINSKA Na, zd.ięchi: nowo otwarta, Gminna Szkoła Zbiorcza w Kaliszu Pomorskim, w której odbyła się wojewódzka inauguracja roku szkolnego. Fot. J. Piątkowski ■szcze '\J V V | W przedstawionej w lipcu na wspólnym posiedzeniu Komitetu Wojewódzkiego PZPR i Wojewódzkiej Rady Narodowej, .,koncepcji rozwoju społeczno-gospodarczego Ziemi Koszalińskiej" znajduje się taki m. m wniosek: „Z dwu zakładów przemysłu ziemniaczanego, w Słupsku i Janikowie pierwszy zakończy modernizację w roku 1975 i przestawi się całkowicie na produk- j cje tzw artykułów galanteryjnych z ziemniaka jadalnego na potrzeby rynku we- i wnetrzneso i eksportu, drugi po modernizacji j rozbudowie w latach 1976—80 ma przejść na produkcie krochmalu, co moim zdaniem, nie wvdsje sie pożadane z uwagi na ochronę środowiska. Słuszniei hvłobv patrząc perspektywicznie, oba zakłady prrc stawić na produkcje galanterii ziemniaczanej naiwyż^ei klasy, która st.anowiłahv jednp z koszalińskich wizytówek gospodarności". Zakład w Janikowie w pow. drawskim jest obecnie jedynym w kraju producentem mąki buayruowej, W zjednoczenia zajmuje pierwsze miejsce w produkcji eksportowej. lego roku wyprodukuje jej około o tys, ton Wobec rosnącego popytu zakład w przyszłym roku chce już dostarczyć odbiorcom więcej, bo'7 tys. ton. To są plany najbliższe. A zamierzenia na przyszłość? Jak iniormuje dyrektor Edward Feldman, przeprowadzono szczegółowy rachunek ekonomiczny, Zakład ma ambicję dostarczania produktu finalnego, a nie tylko półproduktów, Nie chodzi tu zresztą jedynie o ambicje, lecz przede wszystkim gospodarność. Właśnie dlatego zamierza się produkować budynie. Obecnie ową uszlachetnioną skrobię dostarcza się do zakładów koncentratów spożywczych w różnych rejonach kraju, Koszt jej przewozu wynosi rocznie kilka milionów. złotych. Zrozumiałe, że berdziej opłacałoby się przetwarzać mączkę na produkt finalny właśnie w Janikowie. W rozmowie z dyrektorem E. Feldmanem dowiedzieliśmy się, że zakład przygotowuje się do- tego procesu. Konsultowano sie z Instytutem Żywienia i wspólnie opracowano cztery receptury budyni, Usłyszeliśmy zapewnfenie, że takich się jeszcze me produkuje, smakowo odbiegają od wszystkich znajdujących się na rynku. Opracowano dwa warianty przestawienia zakładu na produkcje galanterii ziemniaczanej. Jeden przewiduje adaptację budynków kosztem 30 milionów złotych, drugi zakłada budowę nowego obiektu co kosztowałoby pięć milionów więcej, Realizacji tej koncepcji będzie służyć decyzja wojewody koszalińskiego, Celem zabezpieczenia potrzeb Zakładów Przemysłu Ziemniaczanego w Janikowie należy podwoić w pow. drawskmj produkcję ziemniaków przemysłowych, Obecnie produkcja ta wynosi 7,5 tys, ton, po 1975 roki? ma wy nieść 15 tys. ton. Dla osiągnięcia tych założeń niezbędny jest wzrost plonów do do-ziomu co. najmniej 230—240 kwintali z ha Ponadto należy zorganizować rejony intensywnej uprawy .dla potrzeb przemysłu ziem maczanego oraz zwiększyć, powierzchnię uprawy, przede wszystkim w państwowych gospodarstwach rolnych To stworzy warunki dla rozwoju przemysłu. ziemniaczanego, będzie wstępem do dalszych poczynań — modernizacji zakładu. W programie rozwoju przemvsłu województwa przewidziano na ten cel 24 min złotych, (er) Rys. S. Ziarnkowslsl Strona 6 PROBLEMY SPOŁECZNE Gfos Koszaliński nr 247 STULATEK Z PODKOWY LEŚNb v. Długowieczność jest przedmiotem badań wielu gałęzi ra-uki. Wobec poprawy warunków życia, postępu medycyny, o-siąganie sędziwego wieku jest coraz powszechniejsze. Jednak stulecie to wiek, który nie każdemu udaje się osiągnąć. Panu Zenonowi Żnińskiemu nie wypada życzyć 100 lat, raczej 200, skoro za kilka miesięcy przekroczy on granicę pełnej setki. Urodził się w grudniu 1874 roku w Rinsku na Warmii. Jest artystq rzemieślnikiem, przez długie lata (jeszcze w o-kresie zaborów) pełnił funkcję dyrektora Muzeum Rzemiosł i Sztuki Stosowanej, które było tajną szkołą kształcącą młodzież rzemieślniczą. Sędziwy starzec miał bogate i pełne przygód ż/cie. Dużo podróżował po świecie, był na Syberii, 11 lat mieszkał w Wiedniu, przebywał także w Szwajcarii, gdzie w Genewie zaorzyjaźnił się z późniejszym prezydentem Rzeczypospolitej Gabrielem Narutowiczem. Odwiedził również Paryż i Londyn. Obecnie Zenon Żniński mieszka w Podkowie Leśnej, w do mu, który przez wiele lat życia urządzał i ozdabiał rzeźbami. Nosi on nazwę „Domek w lesie", a wiedzie doń brama zbudowana na modłę szwajcarską; z dachem, by mogła służyć jako schronienie przed deszczem i śniegiem przyaodnym pod różnym i gościom odwiedzających gospodarza. Brama jest pięknie rzeźbiona, a jej gościnne motto brzmi:. ,,Człowiek niech będzie boqiem dla -'człowieka"/ Równie oryginalny jest dom pana Żnińskiego- Budowla wsparta na ganku czterema Światowidami wykonanymi przez artystę, na ścianach znąjduie sie wiele rzeźb. Ozdobę ogrodu stanowi fontanna przedstawiajaca amorka z łabędziem — również dzieło artysty. Pan Żniński mieszka tutaj sam, (w Polsce nić ma żadnych krewnych), troszczy się o niego specjalna óoiekunko, Często odwiedzają ąo sąsiedzi I dawni uczniowie. Za kilka miesiecv nr/ekroczy 100 lat życia. Już w grudniu będziemy mu życzyć 200 lat. Na zdjęciu: tranzystor w rękach stulatka^ CAF — Rozmysłowicr - DEMOGRAFICZNE -FAKTY I UROJENIA „Essay on the Principle of Popula-tion" Thomasa Roberta Malthusa ukazał się w roku klęski suszy i śmierci głodowej 10 milionów Bengalczyków, w roku gwałtownych buntów proletariatu Anglii i Niemiec. Dziś wiemy, że wbrew ówczesnym przewidywaniom, trzykrotnemu od tamtej pory wzrostowi ludności naszej pianety towarzyszył aż siedmiokrotny wzrost produkcji żywnościowej. Ale wiemy też, że w teraźniejszym świecie kataklizmem głodowym dotkniętych jest 400 milionów ludzi, że uległy zwielokrotnieniu niepokoje społeczne, że w najbliższych 10 latach ponad 300 milionów młodzieży stanie przed widmem bezrobocia. Wielebny T. R. Malthus nie był człowiekiem złej woli ani głupcem, choć błędnie postawił na ograniczenie urodzin jako uniwersalne panaceum. Nie umiał wyciągnąć wniosków z doświad czenia historycznego, które dowodzi, iż jedynie wzrost jakości życia może być skutecznym regulatorem wzrostu ilościowego. Znacznie surowiej należałoby osądzić niektórych współczesnych kontynuatorów maltuzjanizmu, schodzących na pozycje antyhumanitarne. Takich, jak twórcy opracowanej na zlecenie ..Klubu Rzymskiego" prognozy pn. „Model Mesarovica — Pestla", której wariant II przewiduje na lata 1980—2025 śmierć głodową 500 milionów dzieci w Indiach, zaś wariant IV odnawia dawny faszystowską mit o dominacji uprzywileio wanych narodów „Północy" nad upośle dzon.ymi narodami „Południa". Albo takich, jak inny jeszcze pseudonaukowiec amerykański, biochemik i futurolog Isaac Asimov, ktÓfry przy pomocy komputera obliczył, że za 340 lat osiągniemy na Ziemi gęstość zaludnienia Manhattanu — 18 600 osób na 1 km kw. i że za 1600 lat łączny ciężar ludzkości dorówna wadze naszego globu. Czekałby nas więc los, jakiego natura oszczędziła nawet szarańczy i szczurom. Naukową krytykę teorii Malthusa podejmowali samotnic Marks i Engels. Katastroficzny.,i okrutny neomaltuzja-nizm współczesny, w swej skrajnej oo-staci służący określonym celom politycznym. napotyka na odoór nie tylko u marksistów. Konfrontacje między r>rzed stawicie! ami nurtów postępowego i kon serwatywneso odbywają się za stołami licznych międzynarodowych obrad, przenoszą się na łamy prasy specjalistycznej . W wydanym z okazji konferencji demograficznej w Bukareszcie najnowszym, podwójnym numerze miesięcznika „Cóurrier de I'UNESCO", publikacje Isaaca Asimova i zespołu au- torskiego Mesarovic — Pestel — Guer-nier zestawiono z wypowiedziami uczonych o niepodważalnym autorytecie i głębokiej znajomości tematu, mających doświadczenie jako eksperci i au torzy licznych publikacji. Oskarżyciel-ską wymowę mają trzy zwłaszcza ar ty kuły: „Nasze społeczeństwo oszalało" Rene Dumonta — profesora Instytutu Agronomii w Paryżu, „Żartownisie igrający z Apokalipsą" Maazy Bćkele'go — profesora Uniwersytetu w Addis-Abe bie, „Czy Ziemia może wyżywić coraz więcej ludzi" Rogera Revelle'a — dyrektora Ośrodka Badań Demograficznych Uniwersytetu w Harvard, członka Akademii Nauk USA. Poważne ostrzeżenie zawiera artykuł „Godzina decyzji" prof. Borysa Urlanisa, wybitnego demografa radzieckiego. Prof. Dumont nie waha się nazwać zbrodnią faktu, że podczas gdy dziesiat ki milionów dzieci w krajach biednych są z powodu niedoboru białka skazane na niedorozwój fizyczny i umysłowy — w krajach bogatych przeznacza się na paszę trzecią część poławianych ryb i prawie tyle samo mleka w proszku. Francuski uczony pisze z pasja: „Gdyby każdy opychał się tak, jak większość mieszkańców USA, aktualna pro dukcja światowa nie wystarczyłaby do nakarmienia nawet 1 miliarda ludzi — a będzie ich przecież niedługo 4 miliardy. Natomiast obecna produkcja przemysłowa zaspokoiłaby potrzeb^ za ledwie 600 milionów podobnych marno trawców". Zdaniem tego eksperta, mieszkańcy krajów ubogich odżywiają się dziś równie źle, jak 40—50 lat temu, zaś biedota na Półwyspie Indyjskim czy w regionach górskich Amery ki Południowej jada gorzej, aniżeli w XVIII wieku. Nawiązuje do tego problemu prof. Bekeló, który zarzuca polityce demogra ficznej fałszerstwa wobec krajów Trze ciego Świata. Przykładem kontynentu żyznego i zasobnego ' w surowce, lecz zahamowanego w rozwoju, jest Afryka, gdzie gęstość zaludnienia spadła o połowę w porównaniu z XVII wiekiem i nadal-nie; osiąga nawet' 50"proc. śred niej światowej, wynoszącej 26 osób na 1 km kw. Zaostrza się deficyt siły roboczej w rolnictwie, a jednocześnie w miastach wzrasta bezrobocie, ponieważ programy szkolne typu europejskiego nie wpajają szacunku dla pracy fizycznej i lansują przeniesione z odmiennych warunków wzorce awansu społecznego. W większości krajów afrykańskich pilniejszym problemem niż regulacja przy rostu naturalnego jest obniżenie wysokiej śmiertelności małych dzieci. Prof. Bekele pisze: „Jest coś ponurego w tym, że tyle pieniędzy wydaje się na kontrolę życia, a tak mało na uchronię nie jego godności". Z raportu eksperta Larsa Bondesta-ma wynika, że planowanie rodziny, podjęte zaledwie w ośmiu krajach Afry ki, obejmuje prawie wyłącznie środowiska stosunkowo zamożne. Ten sam ekspert ujawnia dane o drastycznej wy mowie: na każde dziecko afrykańskie, którego narodzinom udało się zapobiec wydatkowano 155 dolarów fund Hf szów pomocy międzynarodowej. * Ile właściwie ludności świat jest w stanie wyżywić? — zadaje pytanie prof. Roger Revelle. Na 13 mld hektarów lądu, bez stref wiecznego lodu, na daje się pod uprawy, biorąc pod uwagę możliwość wielokrotnych zbiorów w niektórych regionach, około 5,6 mld ha. Gdyby udało się doprowadzić te ziemie do poziomu zagospodarowania istniejącego w amerykańskim stanie Iova, zapewnilibyśmy 100 miliardom ludzi wyżywienie o wartości 2 500 kalorii dzień nie, bądź też 50—60 miliardom wyżywienie najwyższej jakości, zawierające 4 000 do 5 000 kalorii. Tymczasem aktualne rezerwy nie obsianej ziemi ornej w Ameryce Północnej wynoszą 47 proc w Ameryce Południowej 79 proc., w Afryce 68 proc., w Australii, i Nowej Zelandii 84 proc. Ogromne rezerwy nie wykorzystanego potencjału są zawarte w niezmiernie zróżnicowanym poziomie kultury rolnej. Poważnym źródłem marnotrawstwa pozostaje nieracjonalna gospodarka płodami. Opierając się na danych FAO, londyński „The Guardian" informuje, że w Stanach Zjednoczonych spożycie zboża, przypadające na 1 statystycznego obywatela, wynosi 1 tonę rocznie, z czego jednak na konsumpcją bezpośrednią przypada zaledwie 75 kg, natomiast pozostałe 925 kg jest spożytkowane jako pasza dla bydła, trzody i drobiu. W „Deklaracji w sprawie4 wyżywienia i zaludnienia", która została złożona wiosną tego roku sekretarzowi generalnemu ONZ, Kurtowi Waldheimó-wi, 1 500 podpisanych pod tym dokumentem przedstawicieli nauki i kultury ze 100 krajów stwierdza: .....więcej ludzi cierpi dzisiaj głód, niż w jakiejkolwiek innej epoce w przeszłości". Rozpoznanie przyczyn tego stanu rze czy, wyciągnięcie wniosków i wytyczenie kierunków działania jest zadaniem trzech ważnych konferencji tegorocznych — demograficznej, która odbyła się w Bukareszcie, żywieniowej w listo padzie w Rzymie oraz zapowiedzianej na październik konferencji generalnej UNESCO. ANATOL WERESZCZAK ii .Załatwiłem dwóch to i ciebie załatwię RODOWÓD PEWNEGO MORDERSTWA W toku przesłuchania — stwierdza prokurator = gdy dochodziliśmy do momentu zabójstwa, Nikodemczuk milk nął, płakał, mówił że nie pamięta jak strzelał. Strzelił dwa razy. Pierwsza kula pozbawiła życia kaprala Mikołaja Pratko, druga utkwiła nad wahadłowymi drzwiami w korytarzu wagonu; drugi funkcjonariusz zdołał błyskawicznie uskoczyć. Po tych wydarzeniach, które rozegrały się wczesnym rankiem 23 kwietnia br. na stacji PKP w Olecku, rozpoczął się pościg za sprawcą zabójstwa. Poszukiwania, prowadzone m. in. za pośrednictwem listów gończych, trwały długo. Dopiero po trzech tygodniach zabójca został ujęty aż na Śląsku. Ni rolnik, ni murarz... Stanisław Nikodemczuk jest człowiekiem młodym, a wygląda jeszcze młodziej. Właśnie w tydzień po dokonaniu zabójstwa (gdy już się ukrywał) ukończył 25 lat, życia. Wyglądem niczym by się nie wyróżniał w tłumie przechodniów, ot — przeciętny młody chłopiec. Zamiast jednak pracować i spokojnie żyć — znalazł się w zakładzie karnym i to pod najcięższym zarzutem — zabójstwa człowieka. Nieprzypadkowo napisałem: „zamiast pracować", gdyż Nikodemczuk pracować nie chciał. Pochodzi z licznej rodziny i jest najmłodszym z siedmiorga rodzeństwa. Urodził się w Gołdapi, dokąd jego rodzice przenieśli się z powiatu Wysokie Mazowieckie. Oboje już nie żyją, matka, gospodyni domowa, zmarła gdy naimłędszy syn miał 5 lat, a ojciec, stolarz z zawodu, przed dwoma laty. Stanisława już wtedy nie było w domu. Po ukończeniu szkoły podstawowej chodził do szkoły przysposobienia rolniczego, którą — wprawdzie z trudem — ale ukończył. Ponieważ ojciec i macocha wytykali mu lenistwo — postanowił w wieku 17 lat wyjechać z Gołdapi i rozpocząć samodzielne życie. Nie szukał wsparcia u starszego rodzeństwa (luźne więzy rodzinne — powie potem prokurator), ale zaciągnął Się do OHP w Nowogardzie Szczecińskim. Ukończył tam zasadniczą szkołę budowlaną, zdobywając zawód murarza. Mógłby więc pracować i zarabiać na siebie, ale Nikodemczuk podobnie jak wcześniej nie chciał zostać rolnikiem, tak i teraz nie chciał być murarzem. Już w hufcu zaczął szukać „lekkiego zarobku" (włama-ńie do stołówki, kradzież w hotelu PTTK i w ślad za tym konieczność zmiany miejsca pobytu). Niedługo potem w Choszcznie włamuje się do kurników. Następnie w Stargardzie Szczecińskim — kradnie motocykl. Próbuje ucieczki, ale pościg go dochodzi: pierwszy wyrok — łącznie 3 lata więzienia. „Pracowstręt" Po przeczytaniu obszernych materiałów sądowych, charakteryzujących Ńikodemczuka, odnOsi się wrażenie, że ten młody człowiek cierpiał na chorobę, którą można nazwać: „pracowstręt". W czasie pobytu w więzieniu „zarobił" aż 30 meldunków o wykroczeniach przeciw regulaminowi więziennemu. Główny zarzut — odmowa pracy. A nawet jeśli już podejmował pracę — to traktował ją tylko jako okazję do lepszego rozeznania terenu i dokonywania kolejnych włamań. W październiku 1973 r., niedługo po wyjściu z więzienia — używając nożyc zbrojeniowych, koksownika, młota i szlifierki — zrobił sobie 63 cm długości łom. Z narzędziem tym prawie się nie rozstawał i gdy w tym samym miesiącu podjął pracę w zakładach mięsnych w Ełku i przyjechał do Białegostoku na kurs — oczywiście zabrał ze sobą łom. Wkrótce zresztą zrobił z niego użytek. Właśnie — w Ełku. Pojechał tam specjalnie. Łomem wyłamał kłódki trzech skrzyń i zabrał wiele różnorodnych narzędzi, należących do firmy zachodnioberliń-skiej, budującej zakłady w tym mieście. Narzędzie przetransportował do Białegostoku z zamiarem użycia ich do zaplanowanych z góry włamań. Trzy „skoki" w jednq noc W biurze ZWSZSP Nikodemczuk zaatakował pewnej listopadowej nocy 1973 r. masywną kasę, spodziewając się znaleźć w niej większą gotówkę, jednakże użyte do tego zagraniczne narzędzia okazały się nieskuteczne. Włamywacz udał się więc na miasto w poszukiwaniu podnośnika samochodowego, gdyż słyszał, że nadaje się on do wyważania drzwi kas pancernych. Powrócił niedługo z dużym podnośnikiem od samochodu ciężarowego. Okazało się jednak, że w podnośniku nie ma płynu i nie chciał on działać. Mimo wyraźnego pecha, nie zrezygnował z zamiaru otwarcia kasy. Poszedł ponownie szukać płynu, który zdobył, włamując się do jednego z garaży w pobliżu swego miejsca zamieszkania. Wrócił do pozostawionej „obrabianej" przez siebie kasy i wlał płyn do podnośnika. Ale i ten nie chciał działać. Dopiero to zdenerwowało Ńikodemczuka, Umyślnie wobec tego uszkodził niektóre przedmioty i pozostawiając obrażliwe napisy pod adresem milicji — opuścił biuro. Odnotujmy — jaka wytrwałość. W ciągu nocy trzy włamania, w tym dwa jako pomocnicze do dokończenia trzeciego. Nie był to jedyny tego rodzaju przykład w jego życiorysie. W połowie kwietnia br.. aby zdobyć pieniądze na nadchodzące święta, Nikodemczuk dokonał w Ełku również trzech włamań w ciągu jednej nocy. Większej sumy pieniędzy jednak nigdzie nie znalazł, zabrał więc to co było w barze i restauracji — czekolady, papierosy, alkohole. ,Odejdź, bo zastrzelę jak psa' Zdobycie pieniędzy było też celem kolejnego włamania — do biura Zarzadu Powiatowego LOK w Ełku, Nie znalazłszy i tam pieniędzy, włamał się do magazynu broni. Zabrał dwa pistolety „TT", jeden pistolet sportowy i dużo amunicji. Tej nocy Nikodemczuk wkroczył już na bardzo niebezpieczną drogę. Przechodzącemu obok dozorcy, który usłyszawszy podejrzane hałasy w biurze LOK, zapytał kto tam czego szuka, rzucił ostrzeżenie: „Odejdź, bo zastrzelę jak psa". Kilka godzin potem strzelając do milicjanta, z włamywacza Nikodemczuk stał się zabójcą. W chwilę później sterroryzgwał pistoletem kierowcę autobusu PKS i — chcąc go zmusić do jazdy — krzyczał: „Jedź przed siebie szybko, jak ci życie miłe załatwiłem dwóch milicjantów, to i ciebie załatwię". Nikodemczuk odpowie wkrótce za swe czyny. Proces ma się rozpocząć 10 września przed Sądem Wojewódzkim w Białymstoku. WINCENTY ZGIET G/os Koszaliński nr 247 ROLNICTWO Strona 7 DOŻYNKOWI GOSPODARZE Starostą tegorocznych Centralnych Dożynek w Poznaniu bę dzie Bogumił Paul — dyrektor Kombinatu PGR Bieganowo, jednego z najlepszych w Wielkopolsce (zdjęcie powyżej). Posłanka na Sejm Zofia Cybulska (na zdjęciu) z Kamion-nej, jest znaną w Wielkopolsce działaczką społeczną. Matka czworga dzieci, w pracach sejmowych jest członkiem Komisji do Spraw Wychowania Młodzieży i Młodych Rolników. W dowód uznania dla jej pracy zawodowej i społecznej została wybrana na starościnę Centralnych Dożynek w Poznaniu. f Młodszych gospodarzy dożynek, wicestarostów wielkiego lwię ta polskiego rolnictwa, będą reprezentować: Jolanta Michalska, 22-letnia pracownica rolna PGR, aktywna członkini Zwiąż ku Socjalistycznej Młodzieży Wiejskiej i Arkadiusz Studziński lat 23, rolnik indywidualny. Niedawno przejął od rodziców gosporicstwo 14 ha i świetnie sobie z nim radzi. W ubiegłym roku był Mistrzem Plonów. Arkadiusz Studziński ma dobrd zabudowania gospodarskie, ciągnik, wkrótce będzie miał nowy dom mieszkalny. Wyróżnia się dużą aktywnością społeczną. Na z-!;ęciu: Jolanta Michalska. CAF — Zagóździński MS Z CHŁOPSKICH WSPOMNIEŃ T- PUNKT WYJŚCIA Dekret PKWN o reformie rolnej, nadzielający ziemi? milionom chłopów oraz likwidujący wielką własność obszarniczą, ustanowił rozwiązanie jednej z największych w Polsce niesprawiedliwości społecznych. Trzeba było dopiero władzy ludowej i rewolucji socjalistycznej, aby postulowana przez siły postępu od dziesiątków lat, konsekwentna parcelacja wielkiej własności ziemstiej stała się faktem dokonanym. Reforma przyznawała w pierwszej kolejności ziemię najbardziej jej potrzebującym: bezrolnym i małorolnym, W latach 1944—45 w ręce chłopskie przeszło ok. 6 min ha gruntów, w wyniku czesro powstało 814 tys. nowych gospodarstw a dalszych 254 tys., przedtem karłowatych, zostało upełnorolnionych. Liczby* te obejmują zarówno przekazanie chłopom ziemi obszarniczej na tzw. „starych" ziemiach kraju, jak i szeroką akcję osadniczą na ziemiach odzyskanych. „Gdy z perspektywy lat chce się o-ceniać znaczenie reformy rolnej i ówczesnego osadnictwa, można śmiało powiedzieć, że było to wszystko punktem wyjściowym do obecnych osiągnięć po szczególnych rodzin, wsi, okolic,, całego kraju" — pisze jeden z rolników w swym pamiętniku, a inny stwierdza: „Nie ma chyba rodziny, szczególnie w województwach przeludnionych, żeby z reformy rolnej ktoś nie skorzystał, dostając ziemię w swojej lub sąsiedniej wiosce, bądź na ziemiach odzyskanych". We wspomnieniach chłopskich o dokumentalnej dziś wartości, związanych z rocznicą reformy zawiera się szeroka panorama powojennych przemian wsi polskiej. Przełomowym dla nich impulsem stał się historyczny dekret PKWN: akt nadania ziemi tym, którzy na niej od wieków pracowali. Ten optymistyczny akt był jednak tylko początkiem, reszta pozostawała do pokonania. Reszta? A więc — natura szczególnie oporna wobec pozbawionego elementarnych środków i narzędzi człowieka. „Pierwsze dni po reformie były radosne — czytamy w pamiętnikach — lecz kiedy przyszło zacząć pracować każdy smutniał na myśl — czym tę ziemię obrobić"; ktoś inny pisze: „rę ce wytrzymywały, ale oczom robiło się straszno". Zapuszczona, zachwaszczona ziemia, kiedy „pylica i oset skrywały człowieka" „wszędzie leżały same ugory z trawą na metr wysoką", a „dżungle zostawiało się na rprozy żeby je spalić". Kiedy ludzie — bywało — zaprzęgali się do wozów i ciągnęli, jak konie po kilka kilometrów. Nie tędy w walce z przyrodą jednak przebiegał najbardziej przejmujący front tych chłopskich zmagań. „Pierwsze dni, miesiące lata naprawdę były krwawe" ...pisze jeden z pamiętnikarzy, dalej stwierdzając: „teraz, gdy sobie przypominam te czasy, sam się sobie dziwię, skąd miałem tyle siły i odwagi". Wielu też aktywistów reformy, PPR-ow-ców, „czerwonych mierniczych" nieustannie igrało ze śmiercią — wpisywanie na czarną listę, wyroki, w lepszych przypadkach obicia, były na porządku mmmmmmmeam dziennym. We wspomnieniach działacza reformy z kieleckiej wioski czytamy: „Dziś po latach trzeba przypomnieć sobie o nich, o ludziach poświęcających swój i swoich rodzin spokój, narażających się na szykany i realni niebezpieczeństwo". Rolnik z Lubelskiego wspomina: „Po dwóch dniach zacho dzimy z ojcem na pole, patrzymy że na naszym polu narysowana jest trumna i krzyż z napisem: „Kto będzie orał ziemję z reformy, niech wpierw naszy-kuje trumnę". Po przeczytaniu pojecha liśmy z sąsiadem do powiatu i jako ORMO pobraliśmy karabiny. Ojciec wtenczas za pług, a ja naładowałem ka rabin. Pojechaliśmy orać. Ja położyłem się pod miedzą i powiedziałem: Ty ojcze orz, w razie czego to mamy czym się bronić". Jedna z wiejskich gospodyń tak wspomina tamte czasy na wsi siedleckiej: „Nadszedł czas reformy rolnej. Wioska mojego narzeczonego przechodziła po prostu przez piekło. Kto poszedł do armii był szczęśliwy. Ci co pozostali na miejscu ginęli. ...Pewnego razu wieźli przez naszą wioskę 4 zabitych. Wyszłam wraz z innymi na dro gę. W chwili gdy mijał nas kondukt pogrzebowy w naszej grupie rozległ się śmiech: „Chciało się komunistom pańskiej ziemi, teraz się jej najedzą". Nie mogłam tego znieść, powiedziałam: „Jak możecie, przecież zamordowano ludzi". Pewien rolnik z Żuław tak pisze: „Rodziny zabitych do dzisiejszego dnia mówią, że ich ojcowie i bliscy zginęli za reformę rolną" i dalej przytacza opis krwawej egzekucji, wykonanej przez bandę na grupie chłopów, co dokładnie opowiedziała mu jedna z niedoszłych, cudem ocalałych ofiar" — w-łaśny dziadek, „...ocalił go kołnierz od kożucha. Skopali go tylko po „śmier ci" jako twardego komunistę. Dziadek nawet nie wiedział, co to jest komunista. Był analfabetą. AU miał dobrze w głowie i umiał powiedzieć prawdę có myślał o panach, księżach i o londyńskim rządzie". Entuzjazm, odwaga, strach i nieufność... ...mieszały się wtedy ze sobą., sąsiadując w jednej wsi i często pod i^dnym dachem. „Jedni przyjęli reformę z zadowoleniem, inni z Obawą i strachem'' — pisze uczestnik reformy o sytuacji w swojej wiosce- W pamiętnikach znaj dujemy wiele obrazów entuzjazmu, dfe terminacji. stanowczości, kiedy rewolucja spotykała się z ludzk? świadornó-ścią. „Z wielka radościa ' łzami w ó-czach przyjęto u nas dekret o reformie rolnej — czytamy — każdy przydzielona działkę do prostu iłował i 19 razy ja w koło obchodził". Jechało ich wielu aby ją zdobyć. „Jako żołnierz który Walczył o Polskę Ludową — pisze jeden z rolników —-osadników z Zielonogórskiego — myśli łem sobie, że muszę się przyczynić do ugruntowania granic naszego kraju... Kiedy powiedziałem o tym żonie nie chciała słyszeć o wyjeździe. Przekonałem się, że wroga propaganda obejmuje nie tylko reformę rolną, ale i ról nictwo na ziemiach zachodnich Opó-wiadano najokropniejsze wydarzenia... Mimo to pojechałem",. Jechali, bo „ziemi tam dużo", „pola nikt nikomu nie mierzył i nie wydzielał : mniej więcej tyle, na ile się kto zapisał, tyle miał otrzymać". — Jechali, mimo że były tam większe zgliszcza niż gcłzi** indziej, że „rolnik to nie Cygan i nie jeździ iśo świeci#", że ..niejeden możę zapłakał po swoim zasiedziałym od urodzenia kącie". Równocześnie jednak „płochych nie brakowało", „słabsze charaktery łamały się", bo „przez wieś szła faia szeptanej propagandy" a i reakcja nie zasypiała gruszek w popiele, „Ludzie na razie — zauważa jeden z pamiętnikarzy — nie mogli nrzyzwyczaić Sie do własnej ziemi. Część nadzielonych sta ła się pierwszy raz gospodarzami własnych gospodarstw. Sami nie wierzyli, że tó jest prawda', a inny rolnik śtwilr dzai „...jakże t:ak może być, niektórym, się nie mieściło w głowie, żeby każdemu dali ziemię za darmo". ..U nas w początkach — ktoś wspominał — ludziska nie bardzo garnęli się do tśj „darowizny"^ bo nie było wiadomo, iak to jeszcze wszystko wyjdzie". Często też — jak wynika z pamiętników — zdarzało sie. że ludzie szybko zreflektowawszy się, że jednak „wychodzi", dobijali się o swój£, brali sie dó $rary. Po pierwszych zaoranych skibach mówili o tej ziemi „moja", „nasza , Bv po kolejnych dożynkach wspominać te ciężkie czasy reformy. BOŻENA PAPIERNIK arawa AFRYKA SUSZA ZJAWISKIEM PERMANENTNYM Nieszczęścia chodzą w parze — przysłowie to znajduje pełne potwierdzenie w sytuacji, jaka od kilku lat panuje w tzw. subsaharyjSkim pasie Afryki. Katastrofalna suśza, jaka panuje tam do dziś, bo niewielkie opady nie są w stanie przywrócić mocno zachwianej równowagi, dotknęła — jak wynika z raportów ONZ — najsłabiej rozwinięte kraje tego kontynentu, zamieszkałe przez 25 milionów ludzi. Najdotkliwsze są skutki suszy na obszarze 5,5 miliona kilometrów kwadratowych obejmujących 4 najbiedniejsze kraje świata — republiki: Czad, Mali, Niger i Górną Woltę, gdzie dochód narodowy na mieszkańca waha się w granicach 60—178 dolarów rocznie. Nieco bogatsza Gambia, Mauretania, Senegal, na skutek braku opadów także utraciły większość swych corocznych zbiorów. Ostra susza ograniczyła również znacznie areał u-prawy i zmniejszyła produkcję żywności w 9 dalszych krajach — Etiopii, Dahomeju, Egipcie, Gwinei, Kenii, Nigerii, Somalii i Tanzanii. Łącznie, jak wynika z danych FAO, w 16 krajach A-fryki dotkniętych suszą szacuje się, że wartość produkcji rolnej zmniejszyła się o ponad miliard dolarów. Według ostatnich doniesień w ciągu 3 minionych lat około miliona osób zmarło z głodu, a kilka milionów musiało opuścić dotychczasowe rejony zamieszkania, żyjąc w skrajnej nędzy, bowiem ich inwentarz, podstawowe źródło utrzymania, wyginął z głodu. Pomoc żywnościowa i opieka zdrowotna ze źródeł lokalnych i funduszów międzynarodowych nie jest w stańie zaspokoić elementarnych potrzeb, W krajach, gdzie 90 proc. mieszkańców utrzymuje się z rolnictwa i pasterstwa, następstwa suszy stanowią katastrof^ gospodarczą nie do powetowania przy pomocy własnych środków. Stan pogłowia inwentarza, podstawowe bogactwo prymitywnego rolnictwa^ zmniejszył się na najbardziej dotkniętych suszą obszarach o 70—90 procent. Specjalne zespoły ekspertów FAO przeprowadziły o-Statnio analizy sytuacji pod kątem możliwości ponownego zagospodarowania obszarów spustoszonych prz^z suszę. Skutki są gorsze niż przypuszczano. Narastająca ód 1&66 r. posucha, silniejsza ni skutek nadmiernej eksploatacji pastwisk erozja wietrzna gleb, spowodowały nieodwracalne szkody. Sahara rozszerza się w szybkim tempie na południe. W niektórych rejonach pustynia wędruje na południe w tempie 30 mil rocznie, zasypując piaskiem tysiące kilometrów kwadratowych. W roku 1972 w porze deszczowej po raz pierwszy Od 60 lat główne rzeki tego rejonu Afryki Niger, Senegal, Chari, nie wypełniły się wodą. Sytuacja w roku u-biegłym i bieżącym jest podobna. Największy Niger jest prawie wyschnięty, a jezioro Czad zrnniejśzyło się kilkakrotnie. Wody nadal brak. Skutki obecnej suszy, poprzedzonej wieloletnim okresem opadów są też znacznie bardziej dotkliwe na skutek zniszczenia traw, krzewów, nawet drzew przez hodowany do niedawna w dużych ilośfciach inwentarz. Wywianie wierzchniej warstwy urodzajnej ziemi, odkrycie przepuszczalnego piaszczystego podłoża uniemożliwia wzrost najbardziej nawet odpornych na suszę roślin. Zdarta osłona nawet w przypadku zwiększonych opadów uniemożliwia magazynowanie wody. AViele terenów straciło walory użytków rolnych. Przywrócehie stanu poprzedniego wymagać będzie wielu dziesięcioleci zadrzewień -i zmian dotychczasowych metod uprawy i hodowli. Badania wykazują, że na głębokości od 300 do 600 metrów są na tych terenach zasoby wód głębinowych. Kosztem od 20 do 200 tys. dolarów można budować studnie dostatecznie zasobne dla zaopatrzenia w wodę osiedli i niewielkich ogrodów. Budowa zbiorników retencyjnych i tam na rzekach tego rejonu stanowić może dalszy ważny etap w rekultywacji nawiedzonych suszą obszarów. Jak dotychczas brak na ten cel środków. Bezpośrednia pomoc żywnościowa ONZ ratuje od śmierci głodowej. Dostawy nasion pozwalają na uprawę roślin na niewielkich obszarach. Bez szerokiego programu pomocy międzynarodowej nie ma jednak żadnych szans w ciągu najbliższych lat na przywrócenie w Afryce stanu z okresm £>rzed suszą. ANDRZEJ JARUZELSKI Strona 3 OSŁO3Z0HS Glos Koszaliński nr 2 '7 i CHRONISZ LASY ZBIERAJĄC MAKULATURĘ TOMA MAKULATURY = 3 m* DREWIVA i OPAKOWANIA - torby - pudelka - tektura-to te* MAKULATURA iii REJON EKSPLOATACJI DRÓG Pw3LICZNYCH w KOSZALINIE zeru/ iatSasn aa ie na drodze Bobrowice ■ ^acfinkl pow. sławienslcl zamyka dla ruchu kołowego z powodu wykonywanych robót drogowych następujące odcinki dróg : — odcinek BOBROWICE — SMARDZEWO od 4 IX do 18 września br. — odcinek SMARDZEWO — LEJKOWO od 15 do 30 września br. Na ww, odcinkach dróg czynna bedzie jedynie KOMUNIKACJA AUTOBUSOWA PKS Trasy objazdów podano na tablicach informacyjnych ustawionych w terenie K'2794 ■ ^^l^=l====l^^« SPRZEDAŻ UWAGA! ZAKŁADY PRACY - INSTYTUCJE - SZKOŁY - MIESZKAŃCY NIE NISZCZCIE MAKULATURY, to niezbędny surowiec dla przemysłu — pieniądze dla dostawcy. NA TERENIE KOSZALINA działają nastepujace punkty skupu GDAŃSKIEGO PRZEDSIĘBIORSTWA SUROWCÓW WTÓRNYCH: KOSZALIN, ul. Bieruta 58 KOSZALIN, ul. Dzierżyńskiego 2 KOSZALIN, ul. Zwycięstwa 121 PONADTO skup surowców wtórnych prowadza w terenie oddziały powiatowe GPSW oraz wszystkie spółdzielnie „Samopomoc Chłopska". PRZY DOSTAWACH transportem własnym obowiqzuje cena franco, przy odbiorze transportem punktu skupu — cena loco DOSTAWCY indywidualni oraz szkoły otrzymujq 1 zł za 1 kg makulatury- K-253/B-0 Przedsiębiorstwo Państwowa „POLMOZBYT" prowadzi sprzedał ratalną samochodów DACIA-fSOO - Wpłata gotówką tO% pozostałość na 36 rat miesięcznych Cena samochodu 170.000 zf WPLATA GOTÓWKI na konto 607-8/17-1017, NBP ł/OM Koszalin _ __ _ _ __K-2796-0 ZARZĄD ODDZIAŁU POLSKIEGO ZRZESZENIA INŻYNIERÓW I TECHNIKÓW SANITARNYCH w KOSZALINIE informuje ie przeniósł swofq sfedslbę s pomieszczeń przy u!. Jana z Kolna do gmachu BIURA PROJEKTÓW URBANISTYCZNYCH I KOMUNALNYCH przy ul. Zwycięstwa 140 pok. 417 (IV p.) K-2799 3IAŁOGARDZKIE ZAKŁADY PRZEMYSŁU TERENOWE GO W BIAŁOGARDZIE ul. Drzymały 3, tel. 476 zatrudnią samodzielnego TAPICERA MEBLOWEGO i STOLARZA do Punktu Usługowego w Karlinie. Warunki pracy, i płacy do omówienia .w przedsiębiorstwie. K-2734-0 OKRĘGOWA SPÓŁDZIELNIA MLECZARSKA w BIAŁOGARDZIE ogioszcr PRZETARG NIEOGRANICZONY na budowę wolnostojącej dojrzewalni sera w Oddziale produkcyjnym w Tychowie. W przetargu mogą brać udział przedsiębiorstwa państwowe, spółdzielcze i prywatne. Oferty należy składać w zalakowanych kopertach pod adresem Okręgowej Spółdzielni Mleczarskiej w Białogardzie ul. Cbocimska nr 2, kod. 78-200. Otwarcie ofert nastąpi dnia 14 września 1974 roku, o godz. 10, w biurze Spółdzielni. Dokumentacja do wglądu w dziale technicznym tut. Spółdzielni. Zastrzega się prawo wyboru oferenta lub unieważnienia przetargu bez podania przyczyn. K-2743-0 SYRENĘ 104 — sprzedam. Orawsko, Bednarska 4/1, tel. 336. G-5553-0 SAMOCHÓD wartburg combi, typ 312, po kapitalnym remóftcie sprze dam. Słupsk, ul. Banacha 3/77, tel 70-41. G-5571 SAMOCHÓD star 25 L do remon tu zamienię na samochod lublin lub sprzedam. Słupsk, tel. 15-22,, godz. 18 do 22, G-5567 SAMOCHOD wars£5\va pick-up sprzedam. Słupsk, Kossaka 38. G-5564 ZASTAWĘ 750 sprzedam. Stan średni. Okonek, SzCiecińska. 2. Gp-5551 OKAZYJNIE sprzedam skuter osa oraz szafę trzydrzwiową, jasną. Koszalin, ul. Krakusa i Wandy 9/«. G-5561 ROLNICY! W ramach usługi tłła łutłnoścł wykonujemy i dostarczamy na indywidualne życzenie płachty brezentoue "'W?// t f! ttf .f! ! t! 111 / j-• TANIO sprzedam WSK. Słupsk, ul. Mostnika 8/5. G 5568 NADWOZIE fiata 125p lakierowa ne — sprzedam. Pawelec, Miastko, ul. Słoneczna 8. G-5546-o 12 ULI wielkopolskich z pszczoła mi sprzedam. Dębnica Kaszubska ul. Skarszewska 3, Hajnrich. G-5570 St *•> v*ir.bi 4'- SZCZENIĘTA owczarki alzackie sprzedam. Słupsk, ul. Lelewela 9. G-5563 FERMĘ z norkami sprzedam. Ko łobrzeg, ul. Okopowa 14/18, od godz. 18. Gp-5555 GOSPODARSTWO rolne 8 ha z zabudowaniami sprzedam: (światło, siła) PKS na miejscu. Leon Gniot, Nowy Buczek, pow. Złotów. Gp-5556 SPRZEDAM gospodarstwo TOlne 9 ha, z zabudowaniami. Władysław Stenka, Podole Małe, p-ta Dobieszewo, pow, Słupsk. G-5569 RUDA 8LĄSKA, pokój z kuchnią 43 m kw. zamienię na podobne w Słupsku. Wiadomość: Słupsk, tel. 65-33, do piętnastej. G-5566 LEGNICA— 2 pokoje kuchnia, przedpokój, I piętro zamienie na podobne w Koszalinie. Nadóliń-ski, Legnica, Sobieskiego 26/28. Gp-545t-0 SZCZECIN, M-3 własnościowe w nowym budownictwie (telefon, garaż) zamienię nS f pokoje lub M-5 albo domek jednorodzinny w Kołobrzegu. Oferty kierować: Szczecin 2, skrytKa pocztowa 729 tel. 88-947. K-270/B o różnych formach i rozmiarach PŁACHTY WYKONYWANE są z wodoodpornych, impregnowanych tkanin. ZABEZPIECZENIE płodów rolnych oraz sprzętu rolniczego przed opadami gwarantujq odpowiednie rozmiarem płachty. ZAMÓWIENIA REALIZUJEMY W CIĄGU 7 DNI Cena 1 m kw. z odpowiednią ilością otworów ca 140 zł ZAMÓWIENIA PROSIMY KIEROWAĆ POD ADRESEM: SPÓŁDZIELNIA PRACY PRZEMYSŁU SKÓRZANEGO I SPRZĘTU MORSKIEGO w SŁUPSKU, ul. Słowackiego 42, tel. 60-31 K-2797-0 MAŁŻEŃSTWO poszukuje mieszka nia wydzielonego na okres roku, na umowę z zakładem pracy. O-ferty „4379" Biuro Oełoszeń 80-938 Gdańsk K-268/B-0 INTERNAT Zespołu Szkół Zawo oowych nr 1 w Koszalinie, ul. B. Głowackiego 13 przyimuje zgło szenia stancji dla uczniów naszej szkoły. G-5554 ,.SPOŁEM" WSS w Koszalinie poszukuje pokoi sublokatorskich dla 3 absolwentek i 2 absolwentów wyższych uczelni, Zgłoszenia przyjmuje dział spraw pracowni ezych WSS w Koszalinie, ul. Szczecińska 32, tel. 277-41, wewn. 226. K-2753-0 R 6 IN E ZATRUDNIMY murarzy ! elektryka. Koszalin, tel. 263-61, godz. 8—16 G-5541-0 UCZNIA w zawodzie instalator stwo elektryczne przyjmę. Słupsk Banacha, 3/77, tel. 70-41. G-5572 PRZYJMĘ uczennicę po kursie szycia. Wrzesińska, Pracownia ka peluszy damskielt. Słupsk, Wojska Polskiego 37. G-5565 CUKIERNIKA na stałe zatrudnię. 83-140 Gniew, plac Grunwaldzki 23, woj. gdańskie R-271/B POTRZEBNA zaraz pomoc domowa na stałe do dwojga dzieci (2 i 5 lat). Warunki bardzo dobre. Zgłoszenia: Zofia Markiewicz, 89-354 Gdańsk-Oliwa, Subisława 31/d/8 K-274/B PRZYJMĘ pomoc do dzieci (9 i 7 lat) Słupsk, ul. Prosta 2/12. Zgłaszać Się po godz. 17. G-5562 SPAWARKI, zgrzewarki oferuje „Teehnoremont*' 81-37# Gdynia. Korzeniowskiego 4 K-273/B FABRYKA PODZESPOŁÓW RADIOWYCH „ELWA" w Kołobrzegu zonfaegtsmSa, że POSIADA wolne miejsca dla dziewcząt i chłopców W WIEKU 16—18 LAT W DOCHODZĄCYM OCHOTNICZYM HUFCU FRACY Zgłoszenia przyjmuje dział kecłr, szkolenia i spraw pracowniczych fabryki. ul. Ratuszowa nr 3. _ " K-2778-0 DYREKCJA TECHNIKUM BUDOWLANEGO w Koszalinie, ul. Jedności 9 posxukufe Kwater DLA OKOŁO 40 UCZNIÓW i UCZENNIC od klasy !~V. OFERTY proszę zgłaszać pod adresem TECHNIKUM BUDOWLANEGO Koszalin, ul. Jedności 9 w sekretariacie szkoły, codziennie ed godz. 10 do 14 telefon nr 263-38 K-2714-0 PAŃSTWOWY OŚRODEK MASZYNOWY w BYTOWIE, ul. SZOSA MIASTKO 2 ogłasza KUPIĘ większą ilość bonów PeKaO. Oferty z cena: F. Kulas, 84-230 Rumia, Chodkiewicza 44 K-272/B PRZERWY W DOSTAWIE ENERGII ELEKTRYCZNEJ w dniu 5 IX br. od godz. 8 do 14 W BIAŁOGARDZIE ul. ul. H. Sawickiej, pl. Wolności, Kościelna, Matejki, Lindego, Kościuszki, Kopernika, Batorego. Zakład Energetyczny przeprasza za przerwy w dostawie energii elektrycznej K-28C5 ZESPÓŁ Opieki Zdrowotnej w Drawsku Fom. unieważnia zgubio na pieczątkę o treści: lekarz upo ważniony do badań kierowców, lek. med, Antoni Omelańczuk K-2763 WOJEWÓDZKA Spółdzielnia Tran sportu Wiejskiego Oddział w Człuchowie unieważnia zgubioną pieczątkę o treści: WSTW O/Człu chów konwojent nr 19 i nr 7 to war zdano dnia... podpis konwojenta.... podpis sklepowego oraz unieważnia zgubioną pieczątkę o treści: Wojewódzka Spółdzielnia Transportu Wiejskiego w Koszalinie Oddział w Człuchowie. K-2765 II FRZETARG NIEOGRANICZONY na sprzedaż samochodu ciężarowego marki lublin 51 nr podwozia 3014 P, nr silnika ZNMR 1219. Przetarg odbędzie się 10 IX 1974 r. o godz. 11, na terenie POM Bytów. Cena wywoławcza 25 000 zł. Samochód można oglądać codziennie, od godz. 8—14. Wadium w wysokości 10 proc. ceny wywoławczej należy 'wpłacić do dnia 9 IX 1974 r. w kasie POM. Zastrzega się prawo wyboru oferenta lub unieważnienia przetargu bez podania przyczyn. K-2792-0 MIEJSKIE PRZEDSIĘBIORSTWO GOSPODARKI KOMUNALNEJ I MIESZKANIOWEJ w BYTOWIE, UL. DWORCOWA 17a ogłusza PRZETARG na zakup maszyny do liczenia wielodziałamowej — «?ie ktrcnicznej .Oferty należy składać w biurze Miejskiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej w Bytowie, ul. Dworcowa 17 a w terminie do dnia 11 września 1974 r. Otwarcie kopert z ofertami nastąpi w dniu 12 września 1974, o godz. 10 w biurze Przedsiębiorstwa. Dyrekcja MPGKiM zastrzega sobie prawo wyboru oferenta lub unieważnienie przetargu bez podania przyczyn. _______K-2S02 WOJEWÓDZKA SPÓŁDZIELNIA OGRODNTCZO-PSZCZELARSKA ZAKŁAD TRANSPORTU SAMOCHODOWEGO I SPEDYCJI w Koszalinie z siedzibą w SZCZECINKU/TRZESIEKA ot/łmrsza PRZETARG OGRANICZONY na samochód marki star 25, nr rej. EP -73S9 cena wywoławcza 39.100 zł oraz PRZETARG NIEOGRANICZONY na samochód marki żuk A-03 nr rej EK-1006 cena wywoławcza 51.000 zł ii »» w żuk A-03, nr rej. EX-41C2 cena wywoławcza 42.500 zł mm u nysa 501, nr rej. ET-0144 cena wywoławcza 43.730 zł b „ żuk A-03 nr rej. ET-0529 cena wywoławcza 42.500 zł » M , M *Hk A-03 nr rej. EW-2143 cena wywoławcza 37.400 zł Przetarg nastąpi w dniu 18 września 1974 r. o godz. 10 w Bazie Trzesieka k/Szczecinka. Wadium w wysokości 10 proc. ceny wywoławczej należy wpłacić do 17IXbr. Oględziny pojazdów (poz 1, 4, 5, 6) codziennie od godziny 8 do 15 w Trzesiece, poz. 2, 3 codziennie od godz. 8—15 Baza Białogard. _______K-2803 G/es Koszaliński nr 247 SŁUPSK Strona \ ■felFESTIWAL PIANISTYKI POLSKIEJ 5t:UP5K-74 Za 3 dni... Doroczne muzyczne święto naszego miasta przynosi tym razem imprezy towarzyszące. M. in. od 10 do 12 bm. odbędzie się seminarium poświęcone rozwojowi ruchu miłośników muzyki wśród młodzieży. Referentami będą działacze z Poznania, którzy w upowszechnianiu muzyki osiągnęli znakomite rezultaty. * * ♦ W hotelu „Zamkowym" in gtaluje się Biuro Festiwalu oraz Biuro Prasowe. Do dyspozycji dziennikarzy obslugu jących im,prezę, poczta oddaje dalekopis. * * ♦ Tradycyjnie Festiwal Planistyki znajdzie się na antę nie Polskiego Radia w Koszalinie, które wiernie towarzyszy imprezie od początku. Spodziewany jest także przy jazd ekipy telewizyjnej, która pewnie w nieco późniejszym terminie nada relację z naszej imprezy. * * * Filateliści z naszego miasta mają nie byle jaką okazję. Otóż z okazji Festiwalu w pierwszym dniu imrezy,w hallu Bałtyckiego Teatru Dramatycznego, listy i kartki pocztowe stemplowane będą specjalnym kasownikiem. W następne dni, aż do 14 bm. kasownikiem będzie dys ponować jedno z okienek na poczcie głównej. ♦ * * Przedwczoraj pisaliśmy o dekoracjach przedfestiwalo-wych. Wskazując na opiesza łe tempo, prezentowaliśmy dobry przykład, jaki dają księgarnie Domu■ Książki. Przybyło w ciągu ostatnich dni dekoracji w witrynach ale jednocześnie widać, że gdzieniegdzie traktuje się konkurs wystaw jak nakaz. A skutek jest taki, że okolicznościowa festiwalowa wi-nietka na szybie w paru skle pach spożywczych widnieje na tle transporterów i innych nagromadzonych opako wań. Wprawdzie porządek w sklepach powinien obowiązy wać przez cały rok, ale szcze golnie teraz, na Dni Słupska i Festiwal partnerzy handlu powinni się zatroszczyć o Szybkie odwożenie opakowań. Szyby zaś przed umieszcze niem okolicznościowych deko racji należałoby jednąk wcześniej umyć... (emte) Ze sportu Cenne punkty Trzecia kolejka spotkań 0 mistrzostwo klasy wojewódzkiej przyniosła piłkarzom Czarnych upragniony komplet punktów. W sobotę wygrali oni trudne spot kanie wyjazdowe w Sławnie 8:0 i umocnili się na pozycji lidera tabeli. W me czu ze Sławą bramki zdobyli: Borończyk, Suruło z karnego i Sobczak. Mecz był ciekawy, a zwycięstwo w pełni zasłużone. Obecnie w tabeli pozostały już tylko dwa zespoły bez straty punktu: Czarni 1 Gwardia II Koszalin. Spot kanie dzisiejszych liderów odbędzie sie 6 października w Koszalinie. Pierwszy sukces w tegorocznych rozgrywkach odnieśli piłkarze Gryfa, zwyciężając na własnym boisku Olimp Złocieniec 2:0. Ozdobą tego słabego spotkania była piękna bramka Kleinszmidta. Miejsce w pierwszej drużynie odzyskał Szatkowski i właśnie on był strzelcem drugiej bram ki. Dwupunktowa zdobycz jest jednak w głównej mie rze zasługą bramkarza Jedynaka, który dwa razy u-ratował drużyną przed utra tą bramki. j. m. W „Konfrontacjach" Powolutku „Konfrontacje" doszły do własnego jubileuszu. Na początku pa-ździęrnika ukaże się setny już numer magazynu Samorządu Robotniczego PZPS „Alka". Ale zespół re dakcyjny,, nie chce fanfar i lpurek, " proponuje natomiast, swym Czytelnikom — pracownikom kombinatu — współudział w redagowaniu jubileuszowego numeru. Ważnym sprawom załogi „Alki" poświęcony jest artykuł „Sport ale nie wszystko", poświęcony trudnej sytuacji kultury w zakładzie obuwniczym. Alarmujący jest bilans ze stawiony przez komórki bhp. W pierwszej połowie br. zwiększyła się liczba \ dni niezdolności do pracy, | w wyniku wypadków. Głó- | wne przyczyny — to nieostrożność pracowników oraz zła obsługa maszyn. icffite) Wędkarze na start Słupskie Koło Polskiego Związ ku wędkarskiego organizuje w niedziele (8 bm) na zakończenie sezonu letniego zawody wędkarskie w dyscyplinie gruntowej. Początek — g. 9, zapisy chętnych zaś od g. 7.30 — u sekretarza zawodów przy stawku miejskim, ul. Krakusa koło SPMO. Przed świętem kolejarzy Tradycyjnie we wrześniu kolejarze obchodzą swe świę to. Ma ono szczególne znaczenie w Słupsku. Nasze mia sto jest największym ośrodkiem i centrum dyspozycyjnym kolei woj. koszalińskie go. Od poprzedniego święta wiele się zmieniło na stalowych szlakach. Trakcja spalinowa w okolicach Słup ska obsługuje już ponad 80 proc. ruchu pasażerskiego. Stare, wysłużone parowozy pełnią jeszcze służbę w ruchu towarowym, ale i one ustąpią miejsca nowoczesnym lokomotywom spalinowym krajowej produkcji. Według danych służby ruchu, dzięki zastosowaniu lo komotyw spalinowych nastę puje systematyczna poprawa w punktualności kursowania pociągów. Poprawiają się również wa runki socjalno-bytowe słupskich kolejarzy. W lokomo-tywowni sposobem gospodar czym dostosowano halę do obsługi taboru spalinowego, ponadto adaptowano pomiesz czenia na warsztaty i szatnię dla drużyn. Zbudowano także mały hotel dla drużyn lokomotywowych. Przydadzą się bardzo te nowości, ułatwiające pracę, szczególnie teraz, w gorącym okresie jesiennych prze wozów. Po rzepaku i zbożach, przychodzi kolej na ziemniaki i buraki cukrowe, potem znów trzeba będzie wozić zboże. Nawet w swe własne święto drużyny pełnić będą służbę na szlakach. A oto program dni opracowany przez komitet organi zacyjny: Jutro, 5 bm. godz. 9 — na sta dionie PKP otwarcie VII sparta kiady służby przeciwpożarowej Min. Komunikacji. 6 bm. (piątek) o godz. 15.30 — w Domu Kultury Kolejarza spotkanie z aktywem kolejarskim. Godz. 16.45 — przemarsz grupy pracowników z pocztem sztandarowym i orkiestrą na pl. Zwycięstwa. złożenie wieńca pod pomnikiem. Godz. 17.30 — akademia w sali BTD. Sobota, godz. 20 — zabawa w ośrodku wczasów wa gonowych w Ustce. Niedziela — wyjazd rodzin pracowników na niedzielny wypoczynek do Krzy ni. (emte) mm Źródło hałasu Miejsca rekreacji, sportu powinny być oazą ciszy i spokoju. To zrozumiałe, ale nie wszędzie przestrzegane. A tymczasem... „Zwracam się o pomoc, bo już dłużej nie wytrzymam" — pisze mieszkanka domu przy ulicy Rybackiej. — „Od otwarcia basenu przez kilka tygodni muszę słuchać piszczącej muzyki. Do pracy chodzę na zmiany. Gdy powracam z nocnej zmiany, to już potem zasnąć nie mo gę. Czy nie można przynajmniej ściszyć trochę aparatury, a przy okazji wymienić nagrania, dać coś lepszego?". Propozycję Czytelniczki kie rujemy do dyrekcji SOSTiW która, miejmy nadzieję, zadba o ciszę na basenie i w jego otoczeniu, (tm) DĘBNICA KASZUBSKA. Część artystyczną inauguracji roku szkolnego; gościom i kolegom ze szkolnej ławy, młodzież dedykuje taniec „Kazaczok" W SZKOŁACH ZNÓW GWARNO Wakacyjne wojaże i przygody, są już tematem miłych wspomnień na między-lekcyjną przerwę, bądź na tradycyjnie zadawane wyprą cowania pt. „Jak spędziłem wakacje". Na szkolnych dzie dzińcach, boiskach, w klasach, znów zapanował wesoły gwar. Nowy rok nauki, jak nakazuje księga szkolnego ceremoniału, powitano godnie i uroczyście. Na pierw szą lekcję uczniowie podążali z tornistrami i kwiatami. Szczególne to było przeżycie dla pierwszoklasistów, których linijką pasowano na uczniów. W Gminnej Szkole Zbiorczej w Dębnicy Kaszubskiej, gdzie odbyła się powiatowa inauguracją roku szkolnego, na spotkanie szkolnych nowi cjuszy. wyszli ich starsi ko ledzy z kwiatami i pudełkami kredek. Bukietami kwiatów, dedykacją piosenek i wierszy, uczniowie dębnickiej szkoły gminnej podziękowali swoim opiekunom z miejscowego Za kładu Naprawczego Mechani zacji Rolnictwa, Garbarni PZPS „Alka", GS, Kombina tu PGR w Borzęcinie, za po moc w remoncie i moderni- zacji szkolnych obiektów, za zorganizowanie dojazdów na lekcje, dożywianie itd. (wir) Zdjęcia: 1. Wojtkiewicz m m 4 WRZEŚNIA ŚRODA ROZALII COGDZIE-KIEDY Sekretariat redakcji ! TH lał Ogłoszeń czynne codziennie od g. 10—16. w soboty do l*. (.telefony 97 - MO 98 - Strai Pożarna 99 _ pogotowie Rat&akowi (nagłe wezwania) 60-11 — zachorowania Inf. kolej. 81-10 Taxi: 39-09 ul. Murarska 38-24 pl. Dworcowy Taxi bagaż 49-80 Pomne rtrogowa 43-8;> ul. P. Findera 38, tel. 47-16. fdyżury "mu ZEu M.......P OMOKZA ŚRODKOWEGO — Zamek Książąt Po morskich — czynne od g. 10 do lfi. Wystawy stałe: 1) Dzieje i kultura Pomorza Środkowego, 2) Malarstwo portretowe St. I. Witkiewicza. BASZTA OBRONNA, ul. Fr. Nullo — Historia i współczesność ziemi słupskiej. KLUKI: Zagroda Słowińska — czynna od g. 10 do 16. Wystawa Cwystawy — Kultura materialna i aztuki sSMOŁDZINO - Muzeum przy rodnicze SPN - czynne od g. "kluiTmpIK - wystawa prac Słupskiego Towarzystwa Fotograficznego _ CKIKO DĘBNICA KASZUBSKA MILENIUM - Potop, I 8. (pol gki. I 11) — szerokoformatowy —a 14 17 i 20 POLONIA — Pięć łatwych u-tworów (USA, 1. 16) — g. 16, 18.15 i 20.30. USTKA . JUTRZENKA — Małżeństwo DELFIN — Potop I s. (polski, (franc., 1. 16) — g• 18 1. 11) pan. — g. 17 i 20. DAMNICA GŁÓWCZYCE „ _ . , . STOLICA — Honor samuraja LOTNIK — Samuraj i kowboj (jap., 1. 18) pan. — g. 19. je (franc., I. 16) g. 19. # PROGRAM I wiad.: 5.00, 6.00, 7.00. 8.00, 9.00, 10.00. 12.05, 15.00, 16.00. 19.00, 22.00, 23.00. 24.00. 1.00. 2.00. 2.55. 7.17 Takty i minuty 7.3® Dzień dobry, kierowco 7.40 Tak ty i minuty 8.05 U przyjaciół 8.10 Melodie naszych przyjaciół 8.35 S. Rachoń zaprasza 9.05 Pol skie zespoły w repertuarze no woorleańskim 9.30 Moskwa z melodią i piosenką 9.50 Mozart: Divertimento B-dur 10.08 Przeboje nie tylko śpiewane 10.20 „Umarli rzucają cień" 10.30 Transmisja z mistrzostw Europy w lekkiej atletyce 10.50 Spie wa Milva 11.00 Non-stop melodii polskich 11.18 Nie tylko dla kierowców 11.25 Refleksy 11.30 Na muz. antenie 12.25 Na muz. antenie 12.40 Koncert życzeń 13.00 Polska Kapela Ludowa 13.15 Rolniczy kwadrans 13.30 Z antologii polskiego jazzu 14.00 Śpiewa „Śląsk" 14.30 Sport to zdrowie! 14.35 Estrada młodych 15.10 Płyty włoskie 15.35 Operetka, jej twórcy i wykonawcy 16.10 Z polskiej fonoteki 16.30 Aktualności kulturalne 16.35 „Jazz Fidlers" 17.00 Radio-ku-rier 17.20 Radiowy kabaret pio senki 17.45 Muzyka i Aktualności 18.10 Transmisja z mistrzostw Europy w lekkiej atletyce 19.15 Gwiazdy światowych estrad 19.30 Spory o wartości 19.55 Alkohol, alkoholizm, alkohol 20.00 Naukowcy — rolnikom 20.15 Muzyka rozrywkowa 20 30 Trans misja ze Stadionu Wojska Polskiego w Warszawie II części meczu piłkarskiego: Polska — NRD 21.15 Duet gitarowy Santo i Johnny "1.25 Koncert chopi nowski 22.15 Mini-recital E. Demarczyk 22.30 Mot.o-sprawy 22.45 Jazz flamenco 23.10 Dyskoteka przed północą 0.05 Kalendarz Kultury Polskiej 0.10—2.00 Pro gram nocny z Wrocławia. PROGRAM II wiad.: 3.30. 4.30, 5.30. P30. 7 8.30. 11.30 13.30. 21.30. 23.30. 7.10 Soliści w repertuarze po pularnym 7.45 Poranna pozytywka 8.35 MY-74 8.45 Muzyka spod strzechy — region raw-sko-mazowiecki 9.00 Słynne kwintetv 9.40 Spotkania z historią 10.00 Pisarz i książka 10.30 Z estrad i scen operowych naszych sasiadów 11.00 Z twórczości B. M. Cernohorskiego 11.20 Jazz 11.35 Piąć minut o wychowaniu 11.40 Lekarz przypomina 11.50 Muzyka ludowa 11.57 Sygnał czasu i hejnał 12.05 Z. Traczyk śpiewa W. Lutosław skiego ,.Pieśni dla dziefi" 12.20 Ze wsi i o wsi 12.35 Z ostatnich arcydzieł Bacha 13.00 Suity polskich kompozytorów współczesnych inspirowane muzyką RADIO dawną 13.35 „Biały statek" — fragm. mikropowieści Cz. Ajt-rnatowa 13.55 Mini-przegląd folk lorystycznv — Wietnam 14 00 O zdrowiu dla zdrowia 14.35 R. Schumann: koncert wiolonczelowy a-moll o. 129 15.00 Zawsze o 15 15.40 F, Couperin: Lecons de Tenebres — seconde lecon 16.00 w trosce o słowo i treść 16.15 Francuska muzyka operowa 18.20 Radiowy terminarz muzyczny 18.30 Echa dnia 18.40 Pod skrzydłami Hermesa — mag. 19.00 Śpiewa A. 0'Day 19.15 Jęz. angielski (52) 19.30 Pol skie Studio Współczesne. „Gdy płoną lasy" — słuch. 11.00 B. Bartok: V kwartet smyczkowy 21.30 z kraju i ze świata 21.50 Wiadomości sportowe 21.55 O-brazy rodzinne — aud. 22.10 Pol skie pieśni ludowe w oprać, chóralnym 22.30 Muz. jazzowa 22.40 Ballada A. Rymkiewicza 23.00 Radiowy przewodnik operowy 23.35 Co słychać w świecie? 23.40 Z nagrań Big-Bandu 24.00 zakończenie programu. PROGRAM III Wiad.. 5.00. 6.00. 12.05. Ekspresem przez świat: 7.00, 8.00. 10 30 15 00 17.00 1 19.00 7.40 Muz. zegarynka 8.05 Kiermasz płyt 8.30 Na całym świecie blues 9.00 „Śmierć Artemia Cruz" 9.10 Koncerty brandenburskie Bacha 9.30 Nasz rok 74 9.45 Z kompozytorskiej teki spół ki Holląnd-Dozier-Holland 10.15 Fortepian po polsku 10.35 Dzień jak co dzień 11.40 ,.Od zmroku do świtu" 11.50 Spiewniczek „Skaldów" 12.25 Za kierownicą 13.00 Na rzeszowskiej antenie 15.10 ..Retrospekcje" zespołu „Old Timers" 15.30 Herbatka przy samowarze 15.50 Bolero na pierwszy plan 16.2o Ci wspaniali mężczyźni ze swoimi elektrycznymi instrumentami 16.45 Nasz rok 74 17.05 .Śmierć Artemia Cruz" 17.15 Kiermasz ołyt 17.40 Vademecnm nr 16 18.00 Muzyko branie 18.45 Przedstawiamy S. Foucheta 19.00 „Beniowski" 19.35 Muzyczna poczta UKF 20.00 Papierowe śluby — gawęda 20.10 Zapomniane koncerty fortepianowe 20.50 „Dzień babci" — słuch. 21.15 Budapeszteńskie mu zykalia 21.40 Gra E. Deodato 21.50 Ooera tygodnia 22.00 FaV*^ dnia 22.08 Gwiazda siedmiu wie czorów 22.15 Trzy kwadranse jar zu 23.00 Swoje ulubione wjerszs recytuje Z. Listkiewicz 23.Cl Koncert bez biletu 23.45 Pro« gram na czwartek 23.50—24.00 Na dobranoc gra K. Sadowski. 5.45 Melodie na dziś (Koszalin w programie ogólnopolskim) 6.40 Studio „Bałtyk" 11.35 Radio stereo — program testowy 16.15 Program dnia 16.20 Relacja z uroczystości ina"«uraci roku szkolnego 16.35 Ulubione melodie 16.45 wszvscy chcemv jeden cel' osiągnąć — rep. T. KOSZALIN Tałandy 17.00 Przegląd aktualności Wybrzeża 17.15 Retransmisja programu Wybrzeża 18.25 Prognoza pogody dla rybaków. PROGRAM I DĘBNICA KASZUBSKA. Nauczycielka Jadwiga Karaś, do tykając linijką ramienia pierwszaka, mówi „pasuję cię na ucznia, będziesz należał do grupy pacholąt... 10.00 „Gdzie jest generał" film fab. prod. polskiej. Reż. T. Chmielewski 16.00 Program dnia 16.05 Dziennik (kolor) 16.15 Losowanie Małego Lotka 16.25 Mistrzostwa Europy w lekkoatletyce (Rzym) kolor 18.25 Kronika Pomorza Zachód niego 18.45 Anatomia sukcesu — progr. publicyst. 19.20 Dobranoc: Kret (kolor) I9.:t0 Dziennik (kolo-r) 20.20 „Gdzie jest generał'' — __ powtórz, filmu 21.55 Informacyjny magazyn PZG L-5 ^TELEWIZJA sportowy 22.40 ..inauguracja" — progr. publicyst. 23.05 Wiadomości sportowe 23.45 Program na czwartek PROGRAMY OŚWIATOWE Telewizyjne Technikum Rolni cze — 6.30 — matematyka — lekcja 19 i 7.00 — Mechanizacja rolnictwa — lekcja 8. Strona 10 SPORT I ROZMAITOŚCI Cios Koszaliński nr 247 Mem Konkurs o „Srebrną sztangę" WFS Polski Związek Podnoszenia Ciężarów obchodzi w tym roku 50-lecie swojej działalności. Z okazji złotych godów sportu ciężarowego w kraju — Sekcja Podnoszenia Ciężarów Wojewódzkiej Federacji Sportu w Koszalinie organizuje konkurs o „Srebrną sztangę". Patronat nad imprezą, która trwać bę dzie do końca roku, objął dyrektor Wydziału Kultury Fizycznej i Turystyki Urzędu Wojewódzkiego. Celem konkursu jest wyło nienie najlepiej pracującej sekcji w naszym wojewódz twie, najlepszego trenera i najlepszego zawodnika. Komisja konkursowa doko nała już oceny wyników w poszczególnych sekcjach za pierwsze półrocze. Z zawód ników prowadzą: Piotr Szar niewicz (Budowlani Koszalin) — 255 pkt przed Krzysztofem Milewiczem (Iskra Białogard) — 127 pkt i Stefanem Perzem (Iskra) — 80 pkt. (sf) Pierwsi medaliści lekkoatletycznych ME W pierwszym dniu lekkoatletycznych Mittrzoistw EUTopy w Rzymie złote medale zdobyli: Nina HOLMEN (Finlandia) w biegu na 3000 m — 8.55,2, Nadieżda CZYŻOWA (ZSRR) w pchnięciu kulą - 20,78 oraz Manfred KUSCHMANN (NRD) na 10.000 m — 28.25,8. Reprezentanci Polski nie zdołali zdobyć ani jednego medalu i musieli zadowolić się trzema punktowanymi miejscami: 4 — Bronisław Malinowski na 10.000 m, 5 — Ludwika Chewińska w pchnięciu kulą oraz 6 — Bronisława Ludwichowska w biegu na 3.000 m. W poniedziałek na rzymskim stadionie padl jeden rekord Polski seniorek — 9.05,2 w biegu na 3.000 m oraz rekord Polski juniorek Genowefy Nowaczyk na 400 m — 53,34. Na 21 naszych reprezentantów startujących tego dnia 6 odpadło już w pierwszych eliminacjach* Największe nadzieje w obozie polskim wiązali wszyscy z wystę pem Bronisława Malinowskiego, w biegu na 10 km. Spodziewano się jeśli nie medalu, to przy najmniej Wyniku znacznie poniżej rekordu Polski. Tymczasem w konfrontacji z najlepszy mi długodystansowcami Europy Malinowski wypadł bezbarwnie. Jeszcze raz okazało się, że bez dobrego finiszu nie można marzyć o medalach. Trzeba dodać, że pod względem taktycznym Malinowski rozegrał bieg bardzo dobrze i na mecie nie miał nic sobie do zarzucenia. Po pro stu rywale byli lepsi. Na star cie biegu na 10 km będącego najciekawszą konkurencją dnia, stanęło 33 biegaczy, w tym 3 Po laków: Malinowski, Łęgowski i Nogala. Ze startu prowadzenie objął maleńki Hiszpan Haro, który podobnie jak podczas mistrzostw w Helsinkach próbował dyktować ostre tempo. Pierwszy kilometr zawodnicy pokonali w 2.44,6 a trzy km w 8.32.6. Prowadzenie próbowali następnie obejmpwać Anglicy Ford i Simmon, ale wszystkie ich' ataki były skutecznie odpierane. Malinowski biegł cały czas na 2—3 pozycji, spokojnie obserwując rywali. Można było odnieść wrażenie, że to on będzie decydował o losach tego biegu na ostatnich okrążeniach. 5 km zawodnicy przebiegli w 14.16,6. Tempo nieco spadło, ale w tyle zaczęli zostawać słabsi m. in. Nogala i Łęgowski. Na 7 km bieg prowadziła 1'5-osobowa czołówka. Kiedy do mety pozostały 3 okrążenia Malinowski przyspieszył kro-ku, ale pro wadził tylko 100 m bowiem prze ciwnicy doszli go natychmiast. Ostatnie 400 m, to wspaniały finisz Kuschmanna, który z łat woścdą minął Anglików, mistrza olimpijskiego Virena i Ma linowskiego. W pogoni za nim rzucił się Simmon, a Malinowski był na trzeciej pozycji. Do mety było już tylko 200 metrów i wtedy nastąpił efektowny atak Włocha Cindolo, który dotychczas był mało widoczny. Z łatwością minął on * linowskiego zapewniając sobie trzecie miejsce. Widownia zgotowała mu wspaniałą owację. Malinowski ukończył bieg zmęczony uzyskując wynik 28.28.", a więc poniżej oczekiwań. Nogala zajął 15 miejsce — 29.04,8 a Łęgowski był 23 — 29.49,3. Bieg ukończyło 24 zawodników. W poniedziałek odbyły się jeszcze dwa finały w konkurencjach kobiecych. Na dystansie 3000 m filigranowa zawodniczka fiAska Holmen pokonała wielkie faworytki, mistrzynię olimpijską Braginę (ZSRR) uzy skując czas 8.55,2 (rek. mistrzostw Europy), Angielkę Smith, Rumunkę Andreń oraz Włoszkę Pigni, z której występem wielkie nadzieje wiązała publiczność rzymska. W tej doborowej staw ce reprezentantka Polski Lud-wichowska wypadła bardzo dobrze zajmując 6 miejsce i usta nawiajgc nowy rekord Polski — 9.05,2 aż o 4 sek. lepszy od po przedniego. Ludwichowska aż do ostatniego okrążenia utrzymywała sie w czołowej grupie, a dopiero wówczas rzuciła się do ataku Finka Holmen. Polka została nieco w tyle. Fózostałe nasze dwie zawodniczki wypadły poniżej oczekiwań. Pentrnow-ska zajęła 10 miejsce — 9.22,8, a Frasek bvła ostatnia, 16 na mecie — 9.48.4. Przykład wielkiej ambicji młodszym zawodniczkom dała Chewińska, która wywalczyła jeden z najcenniejszych sukcesów w swej karierze sportowej zajmując w konkursie pchnięcia kulą 5 lokatę z wynikiem tylko 8 cm gorszym od rekordu Polski — 18,98. Seria Chewiń-skiej: 18,62 — 18,68 — 18,98 — 18,57 — 18,62 — spalony. Złoty medal w tei konkurencji zdoby ła mistrzyni olimpijska Czyżowa (ZSRR) — 20.78 wyprzedzając Adam (NRD) — 20,43 Fib;ngero-va (CSRS) — 20,33 i Christową (Bułgaria) — 19,17. Wyprzedzenie tych czterech znakomitych zawodniczek leżało poza zasięgiem móżliwości Chewińskiej. Wyniki finałowych konkurencji 3 tys. m. kobiet 1. Holmen (Finlandia) — 8.55,2 2. Bragina (ZSRR) — 8.56,2 3. Smith (W. Bryt.) — 8.57,4 4. Andrei (Rumunia) — 8.59,0 5. Cachi — Pigni (Włochy) — 9.01,4, 6. Dudwichow ska (Polska) — 9.05,2 Pchnięcie kulą kobiet: 1. Czy żowa (ZSRR) •— 20,78 2. Adam (NRD) — 20.43 3. Fibingerowa (CSRS) —■ 20.33 4. Cristowa (Buł» gairia) — 19.17 5. Chewińska (Polska) — 18.98 6. Lange (NRD) — 18.68. 10 tys. m. 1. Kuschmann (NRD) —- 28.25,8 2. Simmons (W. Bryt.) —- 28.25,8 3. Cindolo (Włochy) — 28.27,2 4. Malinowski (Pol.) — 28.28,0 5. Bukłaków (ZSRR) — 28.29,2 6. Boeroc (Norwegia) — 28.29,2 7. Viren (Finlandia) — 28.29,2 ZLOT SP0RT0W0-T0WARZYSKI SHMBHHHMBBI BYTÓW. Przy pięknej, sło necznej pogodzie odbył się w Bytowie nad jeziorem Jeleń dwudniowy zlot ognisk TKKF i zakładowych kół ZMS województwa koszalińskiego. W zlocie wzięło u-dział 1500 uczestników z 49 zakładowych kół ZMS i o-gnisk TKKF. Wielu mieszkańców miasta oglądało licz ne imprezy towarzyszące zlo towi, a znaczna liczba z nich brała udział w aktyw nym wypoczynku. Zlot, zorganizowany przez ZW TKKF i ZW ZMS, miał na celu po pularyzację zajęć sportowo-rekreacyjnych wśród pracu jących, a głównie młodzieży. W ramach zlotu odbyło się wiele zawodów i imprez rekreacyjnych, między innymi zawody wędkarskie, wyścigi kajakowe i rowerowe, zgadywanka tere nowa, przeciąganie liny, wie lobój sportowy, sztafeta wotf na, wielobój prezesów. Puchar dla najlepszego zespołu zdobyło ognisko z Wojewódz kiego Przedsiębiorstwa Prze mysłu Mięsnego w Koszalinie, które wylegitymowało się największą liczbą zdobytych punktów. Również koło ŻMS tego przedsiębiorstwa zdobyło puchar za masowy udział w zlocie (120 uczestników), Na drugim miejscu uplasowało się koło z Fabry ki Rękawiczek i Odzieży Skórzanej w Miastku, trzecie — koło z Garbarni Kępice. W grupie terenowych kół TKKF pierwsze miejsce zajęło kóło „Radość" z Bytowa, drugie „Kolejarz" ze Słupska, a na trzecim uplasowa ło się koło „Spartanin" Człu chów. Impreza była udana. Brała w niej udział nie tyl ko młodzież ale i rodziny pracujące wraz z dziećmi. (mk) Fińska prasa chwali Tomaszewskiego i Gadochę f Poniedziałkowe dzienniki w Finlandii szeroko komentują niedzielny mecz piłkarzy Finlandii i Polski na Stadionie Olimpijskim w Helsinkach. O ile wcześniej mało pisano na temat tego pojedynku, to w poniedziałek nie szczędzono mu miejsca w gazetach. W komentarzach panuje jednomyślna opinia, że Finowie rozegrali doskonały mecz i byli bardzo bliscy remisu. Dziennikarze fińscy nie szczędzą również komplementów dla' polskiej drużyny, choć podkreślają zgodnie, że nie była ona w najwyższej formie. Dziennik ,,Hufvudstadsbladet" poświęca meczowi pół pierwszej strony i całą kolumnę sportową. Na czołowym miejscu tytuł: ..Remis byłby sprawiedliwszy". A oto fragmenty komentarza: „Piłkarze Finlandii osiągnęli największy sukces w ostatnich latach przegrywając tylko 1:2 z trzecią drużyną świata. Polacy nie grali na poziomie, demonstrowanym w RFN, ale umieli wykorzystać szanse, jakie stworzyły im błędy obrońców fińskich. Podkreśla się również w fińskiej prasie, że od 1967 r. nie było w Helsinkach na meczu piłkarskim tylu widzów, co 1 września. A oto co sądzi dziennikarz ,,Hufvudstadsbladet" o polskich piłkarzach: ,,Polski olbrzymi w bramce'' — Jan Tomaszewski został podczas Mistrzostw Świata uznany najlepszym golkoeperem świata. W meczu z Finlandią potwierdził słuszność tego tytułu. Drugim fenomenem w polskim zespole jest Robert Gadoeha. Umiejętnie dyryguje kolegami, celnie i bardzo silnie strzela, bezbłędnie wykonuje rzuty rożne, jest szybki i dysponuje wyborną techniką. Potrafi w cudowny sposób unikać ostrych starć z szarżującymi obrońcami. To była wielka przyjemność oglądać w akcji brązowych medalistów i ich futbol na światowym poziomie", O NAPOJACH - HISTORYCZNIE LECZONO NIĄ FEBRĘ Zwał się Szen-nung iyl podobno około 3 tysię cy lat przed naszq erg.Te mu to właśnie legendarne mu cesarzowi chińskiemu przypi:uje się wprowadzenie herbaty jako napoju. Rozpowszechnili zaś ów popularny obecnie zwyczaj kaołani buddyjscy w różnych krajach Azji. O u-prawie krzewów herbacianych wspominajg najstarsze chińskie pisma z około 2 tysięcy lat p.n.e. Pierwsze europejskie wzmianki o herbacie pochodzą od kupców arabskich (około 850 roku). W poczgtkach XVII wieku Ho lendrzy przywieźli herbatę na nasz kontynent w celu leczenia nig febry. Wkrótce zrezęto jej używać w innych krajach Europy, m. In. i w Polsce, gdzie po-czgtkowo służyła jako lekarstwo a dopiero od dru giej połowy XVIII stulecia jako napój. OWIANA LEGENDĄ Po arabsku kahva, po turecku kahve, po polsku kawa. Z historig jej, z u-jawnieniem jej specyficznych właściwości wigżg się liczne legendy. Tymcza sem w Etiopii od niepamiętnych czasów owoce kawy gotowano i spożywa no, przyprawiajqc je mas łem i solą. W wieku XIV Arabowie zapoczątkowali uprawę kawy. Z jej nasion sporządzali oni napar. W roku 1644 przywieziono z Konstantynopola do Marsylii kawę i przybory do jej parzenia. W niedługim ensie napój ten zadomowił się w Europie. DZIEJE KUFLA PIWA Napoje podobne do piwa znano już w czasach prehistorycznych. Kodeks Hammurabiego przewidywał kary za fałszowanie piwa. O dużym rozpowszechnieniu tego napoju świadczą m. in. wykooalis ka eaipskie. W starożytnym Rzymie bardziej cenio no wino, toteż piwowarst* wo tam podupadło. Nato- miast wyrabiały piwo bar* barzyńskie ludy Europy, a od Gotów przejęli tę sztu kę Germanie. Znali ów na pój- również Słowianie z dorzecza Warty i Odry. Dawniej zamiast chmielu dodawano do piwa przeważnie zioła (np. rozmaryn, garbownik mirtolist ny i inne). Choć pierwsze wzmianki o wprowadzeniu chmielu pochodzą już z V wieku p.n.e. (Babilon) a w Europie z rolcu 1079, rozpowszechnił się on dopiero w XIII stuleciu. NAPÓJ DIONIZOSA Najstarsze teksty i zabyf ki sztuk plastycznych świadczą o uprawie wino rośli i wyrobie win gronowych w krajach Bliskiego Wschodu i w zasięgu kultury egejskiej. W starożytnej Grecji wino było napo jem Dionizosa, któremu przyoisywano rolę nauczyciela i opiekuna sztuki wi n' -skiej. Święta tego bo ga przypadały w terminach odpowiadających poszczególnym stadiom fer mentacji win. Lista starożytnych win o których wspominają ówcześni autorzy, jest bardzo obszerna. Za najdawniejsze należy uznać wymienia ne przez Homera wino pramnijskie. W czasach historycznych z wyrobu znakomitych" win słynęły greckie wyspy Chios, Ta-sos i Lesbos. Zdaniem Pli niusza Starszego, najlepsze wina w Italii to Caecu bum i Falernum. WINO Z... RYŻU Taki jest właśnie japoń ski napój narodowy zwany sake. Rodzaj wina o-trzymywanego z ryżu, pod danego w stanie rozgotowanym fermentacji. Przepis na sporządzenie tego napoju jest dość skomplikowany i sięga czasów starożytnych, kiedy to sake używano prawdopodob nie do celów sakralnych. To „ryżowe wino" przypo mina swyni smakiem raczej piwo. Japończycy pi-jg ie przeważnie na ciepło do różnych potraw, a zwłaszcza do tempury czy li naleśników z rybą. Wybrał RW — Nigdy tu nie przychoiTfę..* A po chwili szepnęła: — On tu przesiadywał wieczorami... Czyta! Dużo czytał. — A pani, co robiła wieczorami? — za-* gadnął nagle Maigret. — Pamięta pani jeszcze... lokal nocny... „Ro koko"? Wzdrygnęła się 1 jakby raptownie oprzy-; tomniała. — Kto panu powiedział? — zapytała ostro. — Pani Blanche., z rue Troyon. — A kto dał panu... jej adres? — Mniejsza o to. Mam parciestwo tHH3V (budynek WRZZ) 73-60* Koszolln. telefonii centrale - 279—2) (lqczy ce wszystkim* działami) Red mocz. ♦ sekretariat -226—93, t-cy red. dacz. - 242-08 233-09, teki 'ed. • 251 -Ot, t-ct sekt. red. - 251-57. Działy > Par-tyino-Społeczny • 251-14, ekonomiczny • 243—53, Rolny . 245-59, Miejski, • 224—#3 Reporter-(ki • 251 -57. Sportowy • 251—40 i 246—51 (wieczorem) cqc£-noicl t Czytelnikami - 250-05 ft*. dakefo nocno (ul Alfredo Comp*. go 20) • 240-23, depeszowy » 244-73. „Gło« Stupsk!" • ploe Zwycięstwo 2, i piętro. 74—201 Słupsk, roi. SI-93, Biuro Ogłoszeri Koszalińskiego W ydownictwo Prasowego » ul. Pawio -Indere ?7o, 75-721 Koszalin. tei 222-91 Wpłaty tio prenumerat* (miesieczno • 50.50 d kwartalne - 91 *1, półroczna • 182 «i, roczno • 564 cl) ortyjmufa atrtedy poczfewe, listonosz* ero? oddziały i delegatury Pntedsiebior-stwo Upowszechnianie Prasy > K$lqz ki. Wszelkich mformaci) o warunkach orenumeroty udzielają wszystkie Plocówkt „Ruch" i poczty Wydawco i Koszalińskie Wydawnictwo Prosowe RSW „Praso-Księżko-Ruch", ul. i'awlo Fłndero ?7a, 75-721 Koszalin, centralo .eleto-dłczno - 240—27. Tłoczone) ?roso-w« Zakłady graficzne, Kosrafłn ul. Aftredo Lampego 19. fit Indek-•o 39®1i. J PROLETARIR$ZE WSZySTKlCH KRAJÓW ŁĄCZCIE SIĘ I •- — Rok XXII Nr 248 (7110) CZWARTEK, 5 WRZEŚNIA 1974 r. CENA 1 zl DOBRZE SŁUŻĄ ROLNICTWU rolnictwa i zadania jakie stqd wynika jq dla załogi „URSUSA". Niebawem z taśm montażowych zej dzie półmilionowy pokki traktor. Ciągniki wykonane w „URSUSIE" znakomicie spisują sie także na polach 46 kra^w. dekad sa eksportowane. W okresie 25 minionych lat roczna rrodukcja „URSUSA" wzrosłn przeszło 11 razv, Zakłady znaiduja sie u p»o-qu dalszego buineao rozwoju. Za trzy lata montować sie bedzie 75 tys. cinrinlków rocznie. Beda to m. in. wy sokiej klasy uniwersalne traktory, przeznaczone do współoracv z ciężkimi maszynami i narzędziami w rolnic twie, budownictwie i przemyśle. Przed świętem energetyków WARSZAWA (PAP). I sekretarz KC PZPR — Edward Gierek przyjął wczoraj delegację pracowników polskiej energetyki z okazji ich dorocznego święta, DNIA ENERGETYKA „ Przedstawiciele załóg elektrowni oraz budownictwa obiektów energetycznych — poinformowali I sekretarza KC PZPR o najistotniejszych sprawach związanych z działalnością i programem rozbudowy tej dziedziny gospodarki. Mówiono o wysiłku tysięcy pracowników, który w efekcie przyniósł znaczne skrócenie budowy większości elektrowni, przyspieszył uzyskiwanie planowanych zdolności produkcyjnych. Poruszano zagadnienia związane z modernizacją i unowocześnianiem istniejących zakładów, ochroną naturalnego środowiska. Podkreślano wydatną poprawę jaką w ostatnich latach uzyskano w polepszaniu warunków pracy, płacy i wypoczynku zatrudnionych w tym dziale gospodarki. Wysoso oceniając dotychczasowe rezultaty pracy i zaangażowanie pracowników energetyki — Edward Gierek omówił te przedsięwzięcia, które są i będą podejmowane w celu uzyskania dalszego rozwoju energetyki. I sekretarz KC PZPR przekazał delegacji podziękowania za dotychczasowe rezultaty oraz życzenia dalszych sukcesów. Solidarność z ludem Chile WARSZAWA (PAP) Przedstawiciele czołowych organizacji społecznych, członkowie Polskiego Komitetu Solidarności z Narodem Chi lijskim na zebraniu Prezydium Komitetu postanowili wziąć aktywny udział w Światowym Tygodniu Solidarności z Ludem Chile, rozszerzając w Polsce czas trwania akcji solidarnościowych r.a cały wrzesień, MIE SIĄC PAMIĘCI narodu polskiego o nigdy nieprzedaw-nionych zbrodniach faszyzmu. Zebrani uchwalili następujące oświadczenie: „W dniu 1 września mija rók od faszystowskiego zamachu na legalny Rza^ Jedności Ludowej. Mija też rok od śmiercj bohaterskiego prezydenta Salvadora Allende i rozpoczęcia się trwających po dziś dzień masowych aktów terroru wojskowej junty. Tysiące chilijskich patriotów zostało bestialsko zamordowanych dziesiątki tysięcy przebywają w więzieniach i w obo-zaah koncentracyjnych. ^ Los ludu Chile staje się (dokończenie na str. 3) KOSZALIN. Po zakończeniu zbioru zbóż nie osłabło tempo prac na koszalińskich polach. Do dziś rolnicy zwieźli około 80 proc. słomy po kombajnach. Pow szechnie kończą też kośbę drugiego pokosu siana, rozpoczętą w trakcie żniw. Jak się szacuje, podorywki zostały dotąd wykonane na ponad 70 proc. zaplanowanego areału. Obecnie najważniejszą sprawą jest sprawne przeprowadzenie wymiany ziarna siewnego. W tym roku w strukturze zasiewów zostanie powiększony areał jęczmienia ozimego. Roślina ta dobrze plonuje w warunkach koszalińskich. W pow. biało- gardzkim, gdzie rolnicy indywidualni nie uprawiali dotąd ani hektara jęczmienia ozimego, zgłosili chęć obsiania tą rośliną około 60 ha. Kosztem żyta zwięk szy si^ również w tym roku areał zasiewów ozimej pszenicy. Zaawansowany jest w wo jewództwie siew poplonów ozimych. Rozpoczęto już sie wy żyta Państwowe przedsiębiorstwa rolne w szyb kim tempie wykonują orki siewne, W gospodarstwach tych objęto dotąd orką ponad połowę przewidzianego areału. Konieczne jest natomiast przyspieszenie orek (dokończenie na str. 3) Na kaprysy mody bardziej odporne Jest obuwie męskie. Toteż na Targach Krajowych „Jesień 74" słupska „Alka" prezehtuje buty, które po pewnej modernizacji, mogą zaspokoić gusty i wymagania mężczyzn. Korespondencji własną z targów zamieszczamy na str. 3. Fot. Jan MAZIEJUK —■ WARSZAWA (PAP), jak In: formowaliśmy -łziś na zaproszenie rzqdu PRL orzybywa do Pol ski z oficjalna wizyta minister stanu w rządzie Republiki F<-an cuskioj — Michel Poniatowski. Michel Poniatowski (52 lata) jest rodowitym paryżaninem. Ukończył studia prawnicze — posiada dyplomv znanei parys kiej Narodowej Szkoły Administracji oraz Uniwersytetu Cam-bridqe. Kariere politycznq rozpoczął w 1948 r. w Ministerstwie Finansów, W latach oieć dziesiqtych oozostaie w służbie dyolomatycznei swego kraiu, jest attache finansowym ambasady w Waszyngtonie, a nasteo nie radco ekonomicznym ornba sady w Rabacie. W 1959 r. z-»stał dyektorem aabinetu ów-czesnsao sekretarza stanu i -"óź^ieiszeao ministra finnnsów — Giscarda cTEstainga. Rozpo czync to bliska współprace i Drzyinźń z obecnym prezydentem Frarvcii, umacnia ia współ ne działanie na r7ecz znłożenia FederacH Nieza'eżnych Republi kunów, W partii tei M. Poniatowski w latach 1969 -70 oełni funkcję sekretarza generalnego. (dokończenie na str. 2) Szczecin: nowy zakład przemysłu okrętowego SZCZECIN (PAP). Szczecin o-trzyma niebawem kolejny duży zakład przemysłu okrętowego. W dzielnicy Stnłczyn, w bezpośrednim sąsiedztwie Huty .Szcze cin" do wsta i e nowoczesna *a-bryka okrętnwvch ookry*A> luko wych Lokalizacja fabryki nad Odra ułatwi t.ransoort, serowca jak -ównież wielkich nokrvw, które nrrewozić sie będzie na statkach lub barkach. Realizacje tego zadania umożliwi budowa własnego nabrzeża rorto wego. Fabrvka składać sioznał m. ?n, z pracg kilku wydziałów „URSUSA" oraz z re alizacia proaramu socialnego, orofilak tyka lecznicza, poprawa warunków pracy załoai. Nn społkiniu z aktywem zakładowym Edward Gierek omawiał program przyszłego rozwoju polskiego Wizyta Michelo Poniatowskiego Witamy w Polsce ■ Przyśpieszyć orki Si Przygotowania I sekretarz KC PZPR — Edward Gierek przyjął wczoraj delegację pracowników polskiej energetyki z okazji ich dorocznego święta, Dnia Energetyka CAF — Langda — telefoto fckrstcrrzsm KC nFmn do wymiany kwalifikowanego ziarna Już jesienne siewy A Strona 2 Z ZEGRRNICY G/os Koszaliński nr 24& W TELEGRAFICZNYM OYWWWAW. VW»WAV( SKRÓCIE • W WOJSKOWYM szpitalu w Waszyngtonie zmarł w środę w wieku 59 lat szef sztabu generalnego sił zbrojnych USA i były naczelny dowódca wojsk amerykańskich w Wietnamie gen. Creighton Abrams. Przyczyną zgonu był iak płuc. * W ŚRODĘ rano, w wieku 75 lat zmarł w IPaTyiu pisarz francuski, Marcel Achard, autor utworów: „Patate", „Vonlez--vous jouer avec moi" i „Jean de la Lunę". • PREZYDENT USA, Gerald Ford, zamierza udać tlę 18 bm. do Nowego Jorku, gdzie wygłosi przemówienie na temat polityki zagranicznej Stanów Zjednoczonych na najbliższej sesji Zgromadzenia Ogólnego NZ. Przypuszcza sdę, że przy tej okazji prezydent Ford spotka się z niektórymi szefami państw i rządów. * ROKOWANIA ministrów obrony i spraw zagranicznych Belgii i Holandii w sprawie wyboru nowego typu samolotu dla lotnictwa wojskowego obu krajów na miejsce przestarzałych starfighterów zakończyły się niepowodzeniem. W opublikowanym w Hadze komunikacie Ministerstwa Spraw Zagranicznych Holandii stwierdza się, że uczestnicy tych rokowań nie mogli osiągnąć porozumienia w tej sprawie. ♦ PRZEDSTAWICIEL organizacji państw eksporterów ropy naftowej oświadczył wczoraj, że doradcy ekonomiczni OPEC, którzy obradowali przez 6 ostatnich dni w Wiedniu opracowali projekt ograniczenia produkcji ropy naftowej by utrzymać wy soką cenę tego surowca — 11,63 dolara za baryłkę do końca 1974 r. Propozycje te rozpatrzone zostaną na spotkaniu ministrów krajów OPEC 12 września w Wiedniu. • MINISTER gospodarki RFN Hans Friderichs przybył do stolicy Ekwadoru Quito, by podpisać szereg porozumień gospodarczych, w tym porozumienie na temat ropy naftowej. Minister RFN został przyjęty przez prezydenta Ekwadoru gen. Guillermo Rodriguez Lara. * RZĄD japoński postanowił wysłać grupę ekspertów I inżynierów na pierwszy japoński statek o napędzie atomowym „Mitsu", w celu ustalenia przyczyn wydobywania się substancji radioaktywnych z reaktora. Odbywa on obecnie rejs próbny w północnej części Oceanu Spokojnego. • DO LUSAKI przybył przywódca Frontu Wyzwolenia Mozambiku (FRELIMO) Samora Machel na czele 22-osobowej delegacji. Przeprowadzi on rozmowy z portugalskim ministrem spraw zagranicznych Mario Soaresem, który jest oczekiwany w stolicy Zambii. • Z 3-DNIOWĄ wizytą oficjalną przybył do Egiptu osobisty doradca prezydenta Republiki Tureckiej — Haluk Bayulkon. Po przybyciu do Kairu emisariusz turecki oświadczył, że przekaże prezydentowi Sadatowi list od prezydenta Koruturka, * AGENCJA TASS poinformowała, że na zaproszenie rządu radzieckiego w pierwszej połowie września br. przybędzie z wizytą oficjalną do ZSRR minister spraw zagranicznych Indii, Swaran Singh. ♦ WCZORAJ podpisano w Waszyngtonie porozumienie o nawiązaniu stosunków dyplomatycznych między Niemiecką Republiką Demokratyczną, a Stanami Zjednoczonymi. USA są ostatnim wielkim państwem zachodnim nawiązującym stosunki dyplomatyczne z NRD. Premier Sri Lanki z wizytq w Pakistanie DELHI (PAP). Premier Republiki Sri Lanka (dawniej Cejlon) pani Sirimavo Bandaranaike przybyła wczoraj do stolicy Pakistanu, Islamabadu. Jej pobyt w Pakistanie potrwa 5 dni. Wizyta ma charakter oficjalny. Dzisiaj spotka się o-* Wm BYTÓW. Nowe bloki mieszkalne przy ulicy Pochyłe]. Fot. J. Piątkowski Większa ofiarność na finiszu Wszystko wskazuje na to,, że wcześniej niż w ubiegłym roku wykona się w województwie plan zbiórki na Narodowy Fundusz Ochrony Zc^-owia. W po w. bytowskim zameldowano już o zrealizowaniu tegorocznych zadań. Wkrótce można sie snod^*ewaó kolejnych meldunków. W 94 proc. wykonał swój roczny plan pcw. kołobrzeski, w 92 proc. — koszaliński, w 91 proc. — białogardzki, w 90 proc. — świd- wiński. Wpłaty we wrześniu mogą zadecydować o Wcześniejszym wykonaniu zamierzeń zbiórkowych. Dużymi osiągnięciami legitymuje się jeszcze, kilka innych powiatów. W drawskim zrealizowano dotąd plan zbiórki w 87 proc., w sławieńskim i człuchowskim — w 84 proc. Na końcu tej listy, z wynikami odbiegającymi od przeciętnej znajdują się miasta Koszalin i Słupsk, a także pow. słupski. A przecież włalniże w Słupsku czyni się wiele w dziedzice poprawy ochrony zdrowia. W tyc* roku, dzięki środkom z NFOZ uruchomiono tu nierws/y w woi^wód^tw^ oddział „sztucznej nerki". W planie znajdują się dalsze inwestycje, m. in. Dziecięca Przychodnia Rejonowa. Mimo to świadczenia na NFOZ odbiegają swym poziomem od wyników uzyskanych w innych powiatach. (ew) Strona 6 PROBLEMY SPOŁECZNE Cfos Koszaliński nr 248 1 SŁUPSK. 7 bm. rozpoczną się Dni Słupska, a wraz z nimi VIII Festiwal Pianistyki Polskiej. W witrynach sklepowych i na ulicach, pojawiają się dekoracje, zwiastujące te donio słe wydarzenia w grodzie nad Słupią, (wir) Fot. 1. Wojtkiewicz TRADYCJA ZOBOWIĄZUJE Jak zwykle, Dni Słupska zaczynają się 'dzień przed Festiwalem Pianistyki Polskiej i trwają nieco dłużej, niż impreza muzyczna. W tym roku trwać będą od 6 do 14 września. 80-tysięczne miasto, największy ośrodek przemysłowy województwa, może po chwalić się sporym dorobkiem w rozwoju kultury, gospodarczymi i społecznymi inicjatywami. -Jutro np. nastąpi otwarcie podziemnego przejścia pod ul. 9 marca, co usprawni ruch kołowy, zapewni bezpieczeństwo pieszym na tej ważnej ulicy. Za kilka dni Spółdzielnia Mieszkaniowa „Kolejarz" przekaże do użytku mały amfiteatr na Zatorzu. Z innych wydarzeń, nie mniej ważnych dla oblicza Dni Słupska, wymienić warto: * Jutrzejszą konferencję w Klubie Technika i Ekonomisty nt. „Krzewienie kultury w środowisku robotniczym", zor ganizowaną przez Oddział Rejonowy NOT i STSK, * 7 bm. — konferencję naukową leka rzy Ziemi Koszalińskiej pn. „Nowości w medycynie". Tradycyjnie w tym okresie czynnych będzie kilkanaście wystaw. Rangę największą będzie mieć wystawa malarstwa Tytusa Czyżewskiego w Muzeum Pomorza Środkowego. W odremontowanej Bramie Nowej Pracownia Sztuk Plastycznych otwiera własną delegaturę, z wy- stawą prac słupskich artystów plastyków. Klub MPiK, w 120 rocznicę premiery „Halki", czci pamięć Stanisława Moniuszki wystawą obrazującą życie i twórczość wielkiego naszego kompozytora (ekspona ty pochodzą z prywatnych zbiorów słup-szczanina Leszka Opatowieckiego). Klub ZMS „Plejady" zorganizuje quiz poświęcony dorobkowi kulturalnemu ziemi słupskiej w 30-leciu PRL. W przyszłym tygodniu zostaną zainaugurowane w Słup sku Oni NRD. Przewiduje się ponadto konkurs rysunkowy dla dzieci, podsumowanie wystaw fotograficznych, konkursów dla zakładów pracy, przegląd filmów o nowościach technicznych. Nie zabraknie również sportowych e-mocji. W sobotę 7 bm., w sali WSN — rozpocznie się turniej dżudo, m. in. z u-działem zawodników węgierskich, a w przyszłym tygodniu — turniej o Puchar Ziem Nadbałtyckich i Nadodrzańskich w piłce siatkowej kobiet i mężczyzn, z u-działem Wrocławia, Gdańska, Szczecina, Olsztyna, Opola, Zielonej Góry, Koszalina. Te i inne imprezy będą oprawą Festiwalu Pianistyki Polskiej. Do jednego i drugiego święta miasto przygotowuje się intensywnie od dłuższego czasu, W sklepowych witrynach, na ulicach widać o-kolicznościowe dekoracje. T. MARTYCHEWICZ GIERMKOWIE „KRÓLOWEJ TURYSTYKI" Turystyka piesza zwana jest często „królową turystyki". Z roku na rok przybywa jej zagorzałych zwolenników, sieć pieszych szlaków pokrywa cały kraj, a na nich wędrują tysiące ludzi. Tę wzrastającą popularność turystyki pieszej tłumaczy się przede wszystkim względami zdrowotnymi. W Koszalińskim Klubie Turystyki Pieszej „Słowińcy" u-prawia się turystykę w pełni kwalifikowaną, połączoną ze zdobywaniem odznak, rozważnym planowaniem trasy i o wielkich walorach poznawczych. Oczywiście, przy tym wszystkim chodzi się nadal dla przyjemności: ze śpiewem, niezapomnianymi biwakami, ogniskami. „Słowińcy" — ciągle żądni nowych wrażeń, poznają coraz to nowe trasy. Niedawno wrócili z imprezy pod nazwą CZAK-74. Ta tajemniczo brzmiąca nazwa, to kryptonim Centralnego Zlotu Aktywu Krajoznawczego. Corocznie biorą w nim udział turyści piesi z całego kraju, corocznie zlot połączony jest ze współzawodnictwerh pomiędzy okręgami, pracą społeczną, zwiedzaniem zakładów pracy, prowadzeniem kroniki rajdu itp. Nasi w tym roku spisali się znakomicie. Na 130-kilo-metrowej trasie Płock — Puszcza Kampinoska do Warszawy, zdobyli najwięcej punktów i reprezentowany przez nich koszaliński okręg PTTK, okazał się najlepszy w kraju. „Słowińcy" wiedli prym zarówno przy żniwach, jak i przy budowie Zamku Warszawskiego Kronika, bogato ilustrowana zdjęciami, aż roi się od pochwalnych wpisów, stawianych we wszystkich miejscowościach pieczątek. A wiadomo, że w czasie żniw sołtys „na gębę" pieczątki nie stawia.. Trzeba na nią solidnie zapracować. Zwycięstwo w CZAK-74 przyniosło „Słowińcom" niemało splendoru, 3-dniową wycieczkę zagraniczną w nagrodę i... sporo kłopotów. Tradycyjnie następny CZAK odbywać się będzie na terenie zwycięskiego województwa. Trzeba wybrać ciekawe trasy, pokazać piękno województwa i godnie przyjąć gości z całej Polski. Historia „Słowińców;" jest krótka. Powstali 5 lat temu. Przygarnął ich i zapewnił dach nad głową Garnizonowy Klub Oficerski. Działają pod egidą PTTK. W związku z tym, że „Słowińcy" znakomicie obywają się bez zhierarchizowanej struktury, kilka pytań zadałem wszystkim obecnym na spotkaniu podsumowującym wyniki tegorocznego CZAK-74. A oto krótka wizytówka „Słowińców". Stan: 50 osób plus rzesze sympatyków. Skład społeczny: od robotników, uczniów do inżynierów. W,iek: od 18 do 69 lat. Własna impreza turystyczna: „Rajd na raty" organizowa ny w 4 niedziele w grudniu i styczniu. Kłopoty: największy, to brak jakiejkolwiek mapy turystycznej Koszalina i okolic. Sprawa ciągnie się już od wielu lat. Cechy charakterystyczne: są zgrani, rozkochani w turystyce i stanowią jedną wielką rodzinę. Doskonale pasuje do nich określenie: giermkowie „królowej turystyki". Życzymy im wielu sukcesów, (ebe) Złodziej zegarków Włodzimierz S. ni£dy nie pałał nadmierną chęcią dc pracy, Każda jaką podjął szybko mu się nudziła, toteż porzucał ją czym prędzej. Wolał towarzystwo kc lęgów, libacje. Te jednak kosztują. Nie wzdragał sic Więc przed drobnymi kradzieżami, 1 października ub roku wychodząc z mieszka nia zauważył śpiącego na schodach Henryka Cr Zdją7 mu z ręki zegarek by w chwile później odi«ć koledze w zastaw za niewielką pożyczkę. I W dwa tygodnie późnie-wszedł do mieszkania zn? jomej Heleny M. Drzw; mieszkania były otwarte wewnątrz nikogo nie było Okazało się. że Helena M wyszła na moment do swe; siostry mieszkającej w sąsiednim mieszkaniu. Wrac? jąc zauważyła wychodzące go Włodzimierza S: Dopi> ro wieczorem Helena M sDostrzegła w domu brak zegarka na rękę, wartość1' 1500 zł. Bez trudu skojarzy ła znikniecie resarka z wizytą Włodzimierza S. Na skutek wszczętego w sprawie dochodzenia, również Henryk C. dowiedzia1 się, co się stało z jego zegarkiem. Sąd Powiatowy w Koszalinie skazał Włodzimierza S. za kradzież obu zegarków łącznie na karę 2,5 m ku pozbawienia wolność Ponieważ Włodzimierz S był już w ciągu ostatnich 5 lat karany za podobne przestępstwa sąd orzekł , że tym razem będzie odbywał karę w zakładzie karnym dla recydywistów o obostrzonym' rygorze. Ponadto sąd wymierzył mu karę 5 tys. zł grzywny i obciążył kosztami sądowymi w wysokości 520.0 zł. (rd), — W ten fatalny czwar tek już spaliśmy, gdy oko ło godziny 22 obudzili nas ludzie krzykiem — Pali się! — opowiada Konopo-wa ze Staniewic. Gdy zer waliśmy się, pożar już sza lał. Paliła się stodoła i obora. Spłonęło siano, koniczyna, żyto zwiezione do młócenia z 3 ha. Pożar stra wił wóz gumowy, dwa silniki elektryczne, sieczkarnię, młocarnię... Opowiada nie przerywają łzy. Z dużych, dobrze utrzymanych budynków pozosta ły tylko mury. Z opalonych kikutów wydobywa się od kilku dni gryzący dym. Straty oblicza się wstępnie na 200 tys. złotych. Przyczyn pożaru nie udało się na razie ustalić. Praw dopodobnie zapaliło się od instalacji elektrycznej. Pło mienie ogarnęły budynki tak szybko, że trzeba było myśleć o ratowaniu domu mieszkalnego. Sąsiedzi o-fiarnie wynieśli z domu Wszystko, co się dało. Stanisław Konopa, dobry gospodarz, specjalizuje się w hodowli niosek. Oczywiś cie PZU wypłaci odszkodo wanie. Ale ile trudu wymagać będzie odbudowa go spodarstwa po pożarze. — A nie jesteśmy już młodzi — kończy — załamującym się głosem gospodyni. Na stole leży protokół kontro li, którego treść zakrawa na żart wobec pogorzeliska za oknem. „Powiatowa Ko menda Straży Pożarnych (—) wzywa do: 1. W kominie na strychu uszczelnić zasuwę wycierową, 2. W po Jsoju oraz pustym pomiesz- czeniu na strychu zamurować otwory w kominie. Wy konać do 5 września. W razie niewykonania grozi zapłacenie grzywny 1000 złotych". Wydawać by się mogło, ot błahe uszkodzę nia, ale przez podobne za niedbania Konopowie ponieśli ogromne straty. Zapewne teraz polraktnją po ważnie wezwanie do usunięcia usterek, choć będzie się szybko nas pozbyć. Zba gatelizować sprawę spostrzeżeniem, że zaraz będzie deszcz, to przecież się nie zapali. Ale nawet laik zauważy, że nie pomyślą no o najelementarniejszym zabezpieczeniu. Nie ma kro pli wody, ciągniki napędza jące transportery, a więc pracujące dosłownie w sło mie, nie wyposażono w gaś nice. Brak lin i łańcuchów NIE LICZYĆ NA ANIOŁA STRÓŻA to według porzekadła „Mą dry Polak po szkodzie". Na skraju owsianego ścierniska grupa ludzi ukła da stertę słomy. Na widok czerwonego samochodu ko biety pochowały się w sło mę. Kombajn szybko odje chał. Gdyby mogli, pocho waliby się w mysie nory. Skąd ta panika? Adam Ko walczyk, chorąży do spraw operacyjnych w Powiatowej Komendzie Straży Po żarnych w Sławnie zadaje fachowe pytanie dotyczące zabezpieczenia przeciwpoża rowego przy układaniu stert. Robotnicy odpowiadają półgębkiem, starają do szybkiego odciągnięcia maszyn, gdyby zdarzyło się nieszczęście. Ponoć robotni cy nie palą papierosów, ale klubowe leżą w schow kach ciągników. Naprawdę, denerwująca jest beztroska robotników Spółdzielni Pro dukcyjnej „Przełom" w Ty niu. W samej Spółdzielni nie lepiej. Cztefcy bezpiecz niki owiązane grubymi dru tami. Gaśnice przetermino wane. W centralnym punk cie ppoż. jest złamana łopata i dwa bosaki. Mechanik z warsztatu używa wia der z punktu do swoich ro bót. I tu bezpieczniki za-drutowane, brak gaśnic pia nowych. W obejściu ogólny bałagan, który sprzyja powstawaniu pożarów. I przewodniczący „Przełomu", i główny księgowy sumitują się, tłumaczą i u-sprawiedliwiają gęsto. Że teraz najgorszy okres, bo przecież żniwą, to nikt nie ma na nic innego czasu. A właśnie. Żniwa, zwożenie plonów, maszyny zanie czyszczone słomą. Nie wyobrażam sobie, jak gasić będą pożar spółdzielcy w Tyniu, skoro niczego nie ma na swoim miejscu. Jedyne, co usprawiedliwia przewodniczącego-jest nowy. Nie zdążył jeszcze zadbać o wszystko. Zaprasza za tydzień. Przysięga, że wszystko będzie w porządku. Odwiedziliśmy jeszcze kilka gospodarstw. Wszędzie zboże, słoma, pasza. I wszędzie zaniedbania w zabezpieczeniu owoców znojnego w tym roku tru du żniwiarzy. Tabliczki, jak ironia losu, „Do punk tu ppoż.", którego nie ma. „Drutowanie bezpieczników wzbronione" a nad tym na pisem kilkanaście bezpiecz ników zakneblowanych dru tami niemal grubości palca. Wszyscy wierzą, że tym razem się uda, że jakiś do b*y duch oddali czerwonego kura. By i czas żniw, trudnych. Musi być czas na ochronę plonów przed ognistym ży wiołem. Nie wolno dopuś-cićj aby przez ludzką bez troskę płonęły sterty słomy, zboże, pasza. MARYLA WRONOWSKA Elewatory PZZ pracują krócej SŁUPSK. Qd piątku (6 września) elewatory PZ2 na terenie powiatów: słupskiego, sławieńskiego, miasteckiego i bytowskiego będą czynne od godz. 7 do 19. W niedzielę i lwięta punkty przyjęć zbóż będą nieczynne. Jak informuje dyrektor Zakładów Zbożowych w Słupsku, inż. Zbigniew Wojtaszek, decyzja skrócenia czasu pracy elewatorów podyktowana jest zakończeniem żniw, a tak że koniecznością uporządkowania zasypów oraz wygospodarowaniem pojemności magazynowej dla dostaw zbóż pochodzących ze zbiorów rolników indywidualnych. Owies i jęczmień będą przyjmować magazyny*w Ustce, pszenicę w Słupsku i Darłowie, żyto w Miastku, Barnowie, Darłowie i Jezierzycach, (wir) WALCZĄ 0 PROPORZEC TELIGI KALISZ POM. Od kilku lat działa 48 drużyna żeglar ska ZHP w Kaliszu Pom., skupiająca młodzież licealną miasteczka. Grupą kilkudzie sięciu zapaleńców kieruje były dyrektor LO, obecnie dyrektor miejscowej Zbiorczej Szkoły Gminnej, Roman Bykowski. Drużyna ma kilka żaglówek, którymj co roku wielu młodych żeglarzy wypływa na trasę. Od lat zespołowo walczą też w konkursie o proporzec Teligi. Dwa lata temu zajęli drugie miejsce w kraju. W tym roku członkowie drużyny uczestniczyli w dwóch spływach. Pierwsza grupa przepłynęła szlak rze- kami Wełtawą i Łabą od Pragi do Drezna. Druga gru pa z kolei w Dreźnie przejęła sprzęt i Łabą, potem kanałami, dożeglowała do Poczdamu. Łącznie w spływie wzięło udział około 40 osób. Mile wspominają wakacyjna przy godę. Teraz zajmą się ostatecznym uporządkowaniem hangaru nad jeziorem. Już wiele godzin przepracowali tam w czynie społecznym. Dół hangaru przeznaczają na warsztat szkutniczy i ga rażowanie żaglówek, natomiast na piętrze urządzona zostanie/ harcówka, z której będa korzystać harcerze ze wszystkich kaliskich szkół. (az) Głos Koszaliński nr 241 CZYTELNICY - REDAKCJA Strona 7 PKO informują WKŁADY I KREDYTY DLA MŁODYCH Wielu naszych Czytelników interesują różne formy działalności oszczędnościowo, kredytowej PKO. Tym razem informujemy o wkładach i kredytach, wprowadzonych przede wszystkim z myślą o młodzieży. Dogodną i korzystną formę gromadzenia oszczędności są wkłady mieszkaniowe. Jeśli w ciągu 4 lat comiesięczne wpłaty w wysokości nie niższej niż 100 zł, potrącane z listy płac w zakładzie pracy, są przekazywane na książeczkę mieszkaniową, wówczas PKO dolicza do każdej z nich premię 50-złotową, niezależnie od oprocentowania wkładu złożonego na księżecz ce (3 proc. w stosunku rocznym). Ponadto — w razie zwyżki kosztów budowy w okresie oszczędzania — PKO wypłaca pre mię gwarancyjną, wyrównującą ow wzrost kosztów. Dla młodzieży studiującej PKO wprowadziła ubiegłego roku studenckie książecz ki mieszkaniowe. Do systematycznych, comiesięcznych wpłat (minimum 100 zł) dolicza się premię w wysokości 100 zł. Aby zaspokoić przewidywane w przyszłości życiowe potrzeby, warto założyć książeczkę oszczędnościową PKO z wkładami gromadzonymi przez okresy 5-letnie. Wysokość wpłaty, która winna być wnoszo na co miesiąc, wynosi 50 zł lub wielokrotność tej kwoty. Po upływie każdych 5 lat takiego systematycznego oszczędzania do zgromadzonych wkładów dopisuje się wysoką premię pieniężną. Np przy wpłatach 100-złot.owych po 5 latach uzbiera się suma 6.000 zł, która podwyższa się o 900-złotową premię; po 10 latach odpowiednie kwoty wynoszą 12 tys. zł i premia 3.900 zł, po 15 latach — 18 tys. zł i 9.700 zł (pre rnia), a po 20 — 24 tys. zł i 19.100 zł (premia). Nie trzeba dodawać, że taka forma oszczę dzania jest szczególnie praktyczna dla dzieci i młodzieży, choć mogą korzystać z niej wszyscy. Dla ułatwienia startu życiowego młodym małżeństwom od lipca ub, roku PKO udziela kredytu na specjalnych warunkach z którego mogą skorzystać te małżeństwa, w których przynajmniej jeden z małżonków nie ukończył jeszcze .30 lat, a od daty ślubu nie upłynęło 5 lat, Kredyt taki, udzie lany do wysokości 6-miesięcznych poborów obojga małżonków, uprawnia do nabycia wszystkich artykułów przemysłowych, potrzebnych do wyposażenia mieszkania, często nie objętych sprzedażą ratalną na ogólnie dostępnych warunkach. Okres spłaty „małżeńskiego" kredytu może być rozłożony na 36 miesięcy, (woj) 3®, ' Fot. J. Paten Pogawędka zmotoryzowanych.* Jnf&rt*ui§ei4i4j RADZI MV odpowiadamy Gospodarstwo zadłużone J. P. Osiek: — Mam 66 lat żona 60 lat i prowadzimy gospodarstwo rolne o obszarze ponad 13 ha. Jesteśmy samotni i stan zdrowia nie pozwala nam na racjonalne i efektywne gospodarowanie. Zamierzamy przekazać gospodarstwo na własność państwa w zamian za rentę, ale ciąży na nim zadłużenie ponad 40.000 zł. Czy w przypadku przyznania renty będziemy mogli zatrzymać budynki, a jeżeli tak, to czy będą one stanowić naszą własność? Czy renta będzie wypłacana jednej osobie, czy po połowie dla żony i dla mnie? \. Ustawa z 29 maja 1974 r. o przekazywaniu gospodarstw rolnych na własność państwa za rentę i spłaty pieniężne (Dz. U. nr 21 z dnia 4 czerwca 1974 r. poz. 118) przewiduje możliwość przekazania za rentę gospodarstwa rolnego mimo zadłużenia rolnika wobec państwa. Zgodnie z art. 14 wspomnianej ustawy, jeżeli zadłużenie wynosi ponad 25 proc. do 50 proc. wartości przekazywanego gospodarstwa renta zostanie obniżona o 25 proc. W razie zadłużenia ponad 50 proc. do 100 proc. wartości przekazywanego gospodarstwa renta ulega obniżeniu o 50 proc. Wartość gospodarstwa ustala się według cen obowiązujących przy sprzedaży państwowych nieruchomości rolnych. Obniżona renta powinna być wypłacana w wysokości nie niższej niż przysługująca za 2 ha gruntów rolnych i leśnych, tj. 600 zł. W przypadku, gdy zadłużenie przekracza wartość gospodarstwa, rentę należy wypłacić w wysokości przysługującej za 2 ha gruntów rolnych i leśnych czyli 600 zł. Wypłata renty , w pełnej wysokości nastąpi po spłacie zadłużenia. Na poczet wpła ty zalicza się również kwoty powstałe z tytułu obniżenia renty. Przepisy ustawy zezwalają na bezpłatne korzystanie przez rolnika z lokalu mieszkalnego i pomieszczeń gospodarskich. Nieruchomości te stanowią przedmiot własności rolnika, jednak w razie sprzedaży budynków państwu przysługuje prawo pierwokupu po cenie odpowiadajacej szacunkowi przyjętemu cło ubezpieczenia przez PZU. Budynki przechodzą na własność państwa z chwilą śmierci osób uprawnionych do renty w zamian za przekazane gospodarstwo. Przysługująca renta zostanie podzielona na dwi^ równe części, bez względu na to, czy gospodarstwo rolne stanowi współwłasność lub objęte jest wspólnością ustawową czy też stanowi odrębną własność Pana lub żony. (L-x) Granica zarobków rencisty nie bada się ponownie prawa do piej, lecz po prostu wznawia się wypłatę. Pobierając rentę inwalidzką z systemu powszechnego zaopatrzenia emerytalnego może Pan z tytułu zatrudnienia dorywczego lub w niepełnym wymiarze godzin osiągać zarobki w kwocie do 750 zł miesięcznie. Organ rentowy nie zawiesi Panu wypłaty świadczenia rentowego, gdy osiągany zarobekz z tytułu zatrudnienia dorywczego lub w niepełnym wymiarze czasu pracy nie przekroczy 1.500 zł miesięcznie i jeżeli kwota zarobku w pegeerze lub kółku rolniczym nie przekroczy 9.000 zł w całym roku kalendarzowym. Wysokość zarobków nie powodujących zawieszenia prawa do renty zależy od rodzaju zakładu i rodzaju wykonywanego zatrudnienia. Na mocy rozporządzenia Rądy Ministrów z 2 stycznia 1974 r. (Dz. U. nr 1 poz. 3) emeryci i renciści, którzy są zatrudnieni dorywczo lub w niepełnym wymiarze godzin w uspołecznionych zakładach handlowych gastronomicznych i usługowych, na pewnych stanowiskach mogą uzyskać zarobki do 24.000 złotych rocznie i nie zawiesza się im prawa do emery-' tury lub renty. Szczegółowy wykaz usług zawiera Skrócona Klasyfikacja Usług Głównego Urzędu Statystycznego, z której organ rentowy uwzględnia tylko usługi opłacane ze środków pieniężnych ludności. (L-x) Przejazdy służbowe urzędnika gminy R. M., Sławno: — Jestem pracownikiem administracyjnym urzędu gminnego, a moja praca związana jest z częstymi wyjazdami służbowymi na teren gminy. Z tytułu wyjazdów nie otrzymuję ryczałtu, ani zwrotu kosztów podróży. Jakie przepisy regulują powyższą sprawę? Sprawę reguluje zarządzenie przewodniczącego Komitetu Pracy i Płac z 16X111971 r. w sprawie przejazdów służbowych na terenie gromad (M. P. nr 1» poz. 11). Przy przejazdach służbowych na obszarze gminy pracownicy urzędu gminnego korzystają z okresowych biletów zakupionych przez urząd gminy. Bilety uprawniają do bezpłatnych przejazdów autobusami. Roszczenie o zwrot kosztów przejazdu mogłoby powstać tylko w przypadku niedostarczenia biletu bezpłatnego na prze jazdy. (Jabł-x) Bezpodstawne obniżenie zasiłku J. M., Trzebielino. — Otrzymuję rentę inwalidzką III grupy. Czy w przypadku zawieszenia wypłaty reh- , ty z powodu podjęcia zatrudnienia w pełnym wymiarze godzin będę ją otrzymywał po ustaniu zatrudnienia? Jakie zarobki mogę osiągać, nie tracąc prawa do renty, jeżeli podejmę zatrudnienie w PGR lub kółku rolniczym? | Każde zatrudnienie wykonywane w pełnym wymiarze godzin spowoduje zawieszenie renty. Wypłata świadczenia nastąpi od następnego dnia po ustaniu zatrudnienia pod warunkiem, że nadal będzie Pan inwalidą zal:czo-nym do jednej z grup. Dzieje się tak dlatego, że mimo niewypłacania renty prawo do niej trwa nadal i w razie ustania przyczyn, które spowodowały zawieszenie renty, T. G. Gąski. Do września 1973 r. byłem jedynym żywicielem rodziny składającej się z trojga dzieci i żony. We wrześniu ub. roku żona podjęła pracę w połowie wymiaru godzin za wynagrodzeniem 750 zł, o czym zgłosiłem w zakładzie pracy. Dopiero w maju br. po sprawdzeniu listy płac zorientowałem się, że od lutego zakład pracy zaprzestał mi wypłacać podwyższone zasiłki rodzinne na dzieci, chociaż zarobek żony nie uzasadniał obniżenia tego świadczenia. Czy fakt podjęcia pracy przez żonę i kwotę zarobku miałem obowiązek udokumentować zaświadczeniem pracy? Za jaki okres należy mi się wyrównanie? Wobec podjęcia przez żonę pracy i uzyskania w gronie rodzinnym nowego źródła dochodu, w celu ustalenia prawa do dalszej wypłaty podwyższonego zasiłku rodzinnego (lub jego obniżenia) należało w swoim zakładzie przedłożyć zaświadczenie stwierdzające datę rozpoczęcia pracy przez żonę oraz kwotę miesięcznego zarobku. Pracownik ustalający uprawnienia do zasiłku powinien porównać dochód Pana i żony w okresie pier wszyth trzech miesięcy po, uzyskaniu nowego dochodu i jeżeli był on niższy niż 1000 zł netto miesięcznie na członka rodziny, na dzieci należało wypłacać podwyższony zasiłek. Nakład pracy miałby obowiązek w takim przypadku wypłacić Panu wyrównanie od miesiąca, w którym dokonał obniżenia świadczenia. (L-x) Ustty ^ SPÓR KOMPETENCYJNY W SPRAWIE PRZECIEKAJĄCEGO KRANU. Mieszkam w Koszalinie przy ul. Władysława IV nr (śj/J, w budynku, który przechodził w roku 1969 kapitalny remont. Nie wiem jakie sumy były wydatkoiuane na ten cel i kto przyjmował ten budynek po remoncie. Śmiem jednak twierdzić, że remont przeprowadzali partacze, po-nieważ do dziś dają się nam we znaki liczne usterki, Na przykład po odgrzybianiu dom do dnia dzisiejszego nie ■ został odpowiednio zabezpieczony w miejscach zakładania izolacji (nie otynkowany). Rynny i okapy dachowe przeciekają. Dach również — czego dowodem są zacieki w mieszkaniach. Nasze interwencje w ADM nie odnoszą skut ków. Są to kłopoty wszystkich lokatorów budynku. Mnie i mo jej rodzinie dokucza ponadto sprawa na pozór błaha: uszko dzony kran, z którego od trzech miesięcy woda systematycznie cieknie ciurkiem do zlewu. Wymiany kranu dokonałbym sam,, bez żadnej interwencji, gdybym mógł to u-czynić. Zdany jestem jednak na łaskę adeemu i Miejskich Wodociągów, pomiędzy którymi trwa spór, w czyjej kompetencji leży wymiana uszkodzonego zaworU, regulującego dopływ wody od licznika do mieszkania. Gdyby zawór ten był sprawny, zakręciłbym po prostu dopływ wody i wymieniłbym zepsuty kran w kuchni. Mieszkanie moje odwiedzają na przemian pracownicy Miejskich Wodociągów, twierdzący, że należy to do ADM, oraz pracownicy ADM, twierdzący, że naprawa leży w kompetencji Wodociągów Miejskich. A woda jak ciekła z uszkodzonego kranu, tak cieknie. Od czasu do czasu tylko ktoś z nas budzi się w nocy z krzykiem, że woda zalewa mieszkanie. To monotonne kap — kajp tak działa na nasz system nerwowy. Niestety — ci, którzy przerzucają sobie z rąk do rąk załatwienie tej błahej pozornie sprawy — mają nerwy ze stali... EUGENIUSZ ZIELIŃSKI Koszalin Z KOLONII W ZŁOCIEŃ CU Pragniemy za Waszym pośrednictwem, podziękować Ko•-palni Węgla Kamiennego „Zofiówka" w Jastrzębiu, za umożliwienie nam spędzenia wakacji w tak pięknej okoli-cy. Kierowniczka kolonii w Złocieńcu — Irena Witek i wy chowawcy robią wszystko, aby uprzyjemnić nam tu pobyt. W słoneczne dni chodzimy na plażę nad jezioro Dlus-ko. Opalamy się, kąpiemy, zdobywamy karty pływackie. Zaś w dni pochmurne chodzimy do lasu, zbieramy grzyby i ciekawe okazy przyrody do naszego kącika przyrodniczego. Zwiedzamy też miasto, a wycieczki do Kołobrzegu i Połczyna Zdroju uważamy za bardzo udane. Dbali o nas nie tylko nasi wychowawcy, ale i kucharze, którzy troszczyli się o nasz apetyt. Pragniemy gorąco podziękować tym wszystkim, którzy przyczynili się do zorganizowania nam tak udanego wypoczynku. UCZESTNICY KOLONII LETNIEJ KWK „ZOFIOWKA" w Ziociencu Strona 8 y OGŁOSZENIA G/os Koszaliński nr 248 ^YknM j Na 899. grę wpłynęło 46.117 zakładów. Ogółem stwierdzono 4.350 wygranych, w tym z sześcioma trafieniami — brak, z pięcioma trafieniami z liczbą dodatkową — brak, z pięcioma trafieniami — 16 po 1.0S0 zł, z czterema trafieniami — 423 po 40 zł, z trzema trafieniami — 3.921 po 5 zł. Wygrane z pięcioma trafieniami stwierdzono: 1-1 w woj. szczecińskim i 5 w woj. koszalińskim. Fundusz na główną wygra ną, na 900. grę wynosi 419 tys. zł. Kolejne losowanie odbędzie się w niedzielę, w sali Urzędu Woj. w Szczecinie, o godz. 12. K-2817 UWAGA ROLNICY I KOSZALIŃSKIE PRZEDSIĘBIORSTWO HANDLU SPRZĘTEM ROLNICZYM „Agroma" w Koszalinie, ul. Szczecińska 14/18 informuje, że roczna inwentaryzacja towarów w magazynach „Agromy*' Oddział Wałcz al. Zwyc. Wojska Polskiego 52 odbędzie się w terminie od 10 do 30 IX 1974 r. ODBIORCY proszeni sq o zaopatrywanie się w części wymienne w czynnych w tym czasie magazynach: * KOSZALIN, ul. Szczecińska 14/18 * SŁUPSK, ul. Grottgera 10 * SZCZECINEK, ul. Kraińska 2a * ŚWIDWIN, ul. Szczecińska 3 ii K-2806-0 USŁUGI FIATA 125p — 1300 sprzedam. Rok produkcji 1972. Koszalin, Mo niusrki 17 m. 6, godz. 16—13. G-5582 WANNF, szafę z wnęką lodów- _ _______________________kową, łóżeczko dziecięce, metalo- SAMOCHÓD trabant 500, w do- we — sprzedam. Koszalin, Zerom brym stanie — sprzedam. Walicki, skiego 32/4, poszesnastej GmM Wyszewo, po w. Koszalin. ~ ~ G-5581 PIĘKNE wilczury alzackie, sicze nięta sprzedam. Koszalin, Fiotra Skargi 20. G-5586 WÓZEK dziecięcy głęboki sprzedam. Koszalin, Waryńskiego 5. G-5583 PIANINO z metalową płytą sprzedam. Słupsk, Ogrodowa 20 m. 7. POGOTOWIE telewizyjne. Słupsk G-5587 telefon 32-82, Jarosław Rużvło. G-55S9 POGOTOWIE telewizyjne. Pluta-Terpiłowski. Koszalin, tel. 225-30. G-5262-0 LOKALE SAMOCHÓD hillman mmx sprzedam. Koszalin, Fałata 23/14, tel. 321-79, po szesnastej. G-3576 WARSZAWĘ gómozaworową sprze dam. Słupsk, Banacha 7/157, od godz. 16 do 18. G-5598 SAMOCHÓD żuk sprzedam. Kobylnica, ul. Główna 30, po szesna stej. G-5592 KAWALER, członek spółdzielni pilnie poszukuje pokoju samodziel nego w centrum Słupska. Oferty: „Głos Słupski" pod nr 5o<5. y " G-5575-0 KOSZALIN — mieszkanie do wynajęcia. Płatne za rok z góry. Wiadomość: Biuro Ogłoszeń. G-5585 PRZERWY W DOSTAWIE ENERGII ELEKTRYCZNEJ w dniu 6 IX 74 r, w godz. od 8 do 15 w SZCZECINKU ul. ul. Mickiewicza, Nowotki, Matejki, Traugutta, Krasickiego, Buczka do pl. Wazów i Mestwi- Zakład Energetyczny przeprasza za przerwy w dostawie energii elektrycznej. K-2819 WYGÓDKĘ I MODNE OBUWIE io obuwie wykonane na zamówienie w zakładach usługowych SPÓŁDZIELNI PRACY PRZEMYSŁU SKÓRZANEGO I SPRZĘTU MORSKIEGO w SŁUPSKU ZAMÓWIENIA NA TERENIE SŁUPSKA PRZYJMUJE: ZAKŁAD USŁUGOWY nr 9, priy ul. Garncarskiej nr 7 ZAKŁAD USŁUGOWY nr 10, przy ul. Mickiewicza 48 ZAKŁAD USŁUGOWY nr 32, przy ul. Wolności 3 (Targowisko) ZAMÓWIENIA przyjmują również nasze zakłady usługowe w BYTOWIE, przy ul. Sikorskiego 27 w BYTOWIE, przy ul. Dworcowej 12 w GŁÓWCZYCACH, przy ul. Kościuszki 24 WARUNKI określające termin wykonania, cenę prosimy uzgadniać w zakładach bezpośrednio z kierownikami zakładów POLECAMY RÓWNIEŻ USŁUGI EKSPRESOWE W ZAKRESIE ■ SZEWSTWA ■ RYMARSTWA ■ TAPICERSTWA SYRENĘ 102 pilnie sprzedam. Stan bardzo dobry. Sławno, 1 Mała 8. telefon 225-02. G-5598 GARAŻ do wynajęcia. Koszalin, G-5579 FIAT. 1500, eksportowy (produkcja 1974) — sprzedam. Słupsk, Poznań ska 6 (garaże). G-5593 SPRZEDAM samochód fiat 123 — :.3G0, rok 1371 oraz kajak składak. Słupsk, Starzyńskiego l/la. G-5594 TRÓJKOŁOWIEC junak z częścią mi sprzedam. Ryszard Pacholczyk Zakrzewo, pow. Złotów (godz. 14— 16). Gp-3597 PIESKA rocznego spaniel cocker — sprzedam. Słnpsk, Grottgera 22/1, telefon 22-18. G-5530 Kol. Kol. Zenonie ! Adamowi Rusinowskim z powodu śmierci OJCA i TEŚCIA wyrazy serdecznego współczucia składają KOLEŻANKI I KOLEDZY z PROKURATURY WOJEWÓDZKIEJ w KOSZALINIE PRZYJMĘ dwóch uczniów do nauki zarodu wulkanizatora. Słupsk Buczka 21. G-558S KIEROWCĘ na pół etatu (samochód lublin) zatrudni Madecki. Koszalin, P. Findera 119. G-5577 PRZYJMĘ dziecko pod opiekę-Koszalin, Barlickiego 21/3. G-5578 KOT syjamski zaginął. Koszalin, Bałtycka 5/12, telefon 311-67.^ Za zwrot wynagrodzę. G-3580 Wyrazy głębokiego współczucia Jonowi Krupce z powodu śmierci ŻONY składają WSPÓŁPRACOWNICY URZĘDU GMINY w miastku ODDZIAŁ DROGOWY PKP w Szczecinku POWIADAMIA WSZYSTKICH UŻYTKOWNIKÓW PRZEJAZDU KOLEJOWEGO leżącego w ciągu drogi gminnej PILE — UN1EM1NO, pow. Szczecinek na odcinku linii kolejowej SZCZECINEK — ŁUBOWO, w km 80, 283 te c dniem 15 września 1974 roku zaprzestaje się strzeżenia tego przejazdu przez dróżników przejazdowych. PRZEJAZD zostanie odpowiednio ©sygnalizowany i oznakowany jako nie strzeżony kat. D zgodnie z przepisami W ZWIĄZKU Z TYM prosi się wszystkich użytkowników drogi, łqczqcej wieś Pile z Unieminem o zachowanie maksymalnej ostrożności przed zbliżaniem się do przejazdu K-2810-0 SŁUPSKIE PRZEDSIĘBIORSTWO BUDOWLANE W SŁUP SKU, UL. KOPERNIKA 18 zatrudni okresowo, począwszy od 12 września br. KOBIETY przy SPRZĄTANIU BUDYNKÓW. Praca na wezwanie, przez okres około 15 dni w mie siącu. Praca prowadzona w systemie akordowym, płatna zgodnie z Układem zbiorowym pracy w budownictwie. Zgłoszenia osobiste i telefoniczne pod nr 67-40, przyjmuje dział zatrudnienia, pokój nr 6 I piętro, pod ww adresem. K-2785-0 WP PKS ODDZIAŁ w KOSZALINIE zatrudni natychmiast: 15 KIEKOWCOW AUTOBUSOWYCH z I kat. prawa jazdy; 10 KIERÓW CO W TOWAROWYCH z II kat, prawa jazd'y; 10 KONDUKTOROW AUTOBUSOWYCH, 10 ŁADOWACZY, 3 ROBOTNIKÓW GOSPODARCZYCH, 3 KASJERÓW BILETOWYCH, INFORMATORA na dworcu autobusowym. Warunki pracy i płacy do uzgodnienia w Dziale Spraw Osobowych Oddziału PKS w Koszalinie, ul. Zwycięstwa 6. K-2728-0 Turysto! Uprzyjemnisz sobie urlop korzystając z szerokiego asortymentu różnego rodzaju importowanych artykułów spożywczych, które oferuje Ci lewe* u i f I OŚRODEK SZKOLENIA POLSKIEGO ZRZESZENIA INŻYNIERÓW I TECHNIKÓW SANITARNYCH w KOSZALINIE opgan Smsm/e kurs palaczy centralnego ogrzewania (obsługa kotlóW wodnych i parowych) Kurs rozpocznie się 14 września 1974 r. ZAPISY PRZYJMUJE I WSZELKICH INFORMACJI UDZIELA OŚRODEK SZKOLENIA PZITS w KOSZALINIE ul. Zwycięstwa 140 pokój nr 417 — IV p. w gmachu Biura! Projektów Urbanistycznych i Komunalnych telefon 227-50 K-2800 PBZEDSpiOOTO EKSPORTU WEWNĘTRZNEGO „ PEWEX Łatwe w przyrządzaniu i doskonałe w smaku - koncentraty zup w proszku - budynie i desery - sosy i przyprawy do mięs, jarzyn, zup. Pragnienie ugasisz wspaniałymi sokami: - pomarańczowym - grapo-cytrusowym , - ananasowym - cytrynowym oraz innymi napojami orzeźwiającymi. Wszystko to nabędziesz w punktadi handlowych Przedsiębiorstwa na terenie całego kraju, za wa-. luty wymienialne oraz bony towarowe Banku PKO SA K-275 B-0 OŚRODEK NAUKOWO-PRODUKCYJNY MATERIAŁÓW PÓŁPRZEWODNIKOWYCH w KOSZALINIE oglcisza PRZETARG NIEOGRANICZONY na sprzedaż samochodu osobowego fiat tjrp 125p, nr silnika 52523, nr podwozia 107318. Cena 'wywoławcza 63.000 zł. Przetarg odbędzie się 25 września 1974 r., o godz. 10 w siedzibie ONPMP, prsy ul. Leśnej 6. Przystępujący do przetargu zobowiązani są wpłacić wadium w wysokości 10% ceny wywoławczej w ka sie ONPMP, przy ul. Leśnej 6, do dnia 23 września 1974 r. Powyższy samochód można oglądać od 29 września 1974 r., w godz. 10.30—13.30, na terenie ONPMP w Koszalinie, przy ul. Leśnej 6. Zastrzega się prawo unieważnienia przetargu bez podania przyczyn. K-280S WOJEWÓDZKIE PRZEDSIĘBIORSTWO TURYSTYCZNE w KOSZALINIE ogłasza I PRZETARG NIEOGRANICZONY na sprzedaż samochodu dostawczego furgon picp-up nr rej. 72-62 EK, nr silnika 253637, nr podwozia 99223 cena wywoławcza 24.200 zł. Przetarg odbędzie się 20. IX.1974 r, o godz. 10, w biurze Wojewódzkiego Przedsiębiorstwa Turystycznego — Wydział Usług przy ul. B. Głowackiego 7 w Koszalinie (siedziba, hotel „Turystyczny"). Oglądanie pojazdu codziennie tamże od godz. 12 do godz, 15.30. Przystępujący do przetargu obowiązany jest wpłacić wadium, w wysokości 10% ceny wywoławczej, tj. 2,420 zł, w kasie WPT koszalin, ul. P. Findera 115, najpóźniej w przeddzień przetargu. Zastrzega się prawo unieważnienia przetargu bez po-dania przyczyny. K-2809 K-2798-0 ■ ==B AEROKLUB ZIEMI KOSZALIŃSKIEJ w7 SŁUPSKU OCfł fMS3£€B PRZETARG NIEOGRANICZONY1 na sprzedaż samochodu marki warszawa pick-up, nr rej. EO 22-35, nr podwozia 262164, nr silnika 209485. Cena wywoławcza 12100 zł. Rok produkcji 1960. Pojazd niesprawny. Przetarg odbędzie się w dniu 12 września 74 r., o godz. 11, na lądowisku w Krępie k. Słupska. Samochód można oglądać na terenie lądowiska, do dnia 11 września br., w godz, od 9 do 13. Informacji telefonicznych udziela Szef Techniczny, tel. 56-37. Zastrzega się prav^o unieważnienia przetargu bez podania przyczyn. Wadium, w wysokości 10% ceny wywoławczej należy wpłacić do kasy Aeroklubu najpóźniej w przedzień przetargu. K-2814 DYREKCJA PAŃSTWOWEGO DOMU RENCISTÓW w SŁUPSKU atgłas^a PRZETARG NIEOGRANICZONY na budowę budynku gospodarczego. W zakres prac wchodzą roboty murarskie, dekarskie, elektryczne i wod. kan. Koszt robót 491.500 zł. Dokumentacja do wglądu w Państwowym Domu Rencistów w Słupsku, przy ul. Leśnej 1. W przetargu mogą brać udział przedsiębiorstwa państwowe, spółdzielcze i prywatne. Termin otwarcia oferty nastąpi 12 IX 1974 r., o godz. 10. Zastrzega się prawo wyboru oferenta bez poda- nia przyczyn. K-2815 Cłos Koszaliński nr 24i SŁUPSK v Strona 9 Przed partyjną kampanią sprawozdawczo-wyborczą Z końcem tego roku upłynie 2-letnia kadencja władz, wybranych przez podstawowe, oddziałowe, zakładowe, gminne i powiatowe organizacje partyjne. Rozpoczęto więc przygotowania do kampanii, które omówiła na swym ostatnim posiedzeniu egzekutywa KMiP PZPR. Zakłada się, że kampania sprawozdawczo - wyborcza (do szczebla gminy włącznie) zostanie przeprowadzona od 1 października do 30 listopada br. Konferencja sprawozdawczo - wyborcza miasta i powiatu odbędzie się natomiast w drugiej po łowię stycznia 1975 r. Do kampanii organizacja PZPR w Słupsku i powiecie przystępuje po przeprowadzeniu w większości organizacji indywidualnych rozmów z członkami partii. Rozmowy pozostałe zostaną przeprowadzone do końca września. Ponad 90 proc. członków partii złożyło rów nież deklaracje indywidualnych zobowiązań. Wnioski z rozmów, z indywidualnych deklaracji (przeprowadzona będzie kon trola ich realizacji) staną się dla ustępujących władz jednym z zasadniczych elementów ocen , sytuacji w organizacjach, partyjnej działalności i postawy człon ków partii. Dla koordynacji przebiegu kampanii powołano zespół złożony z członków eg zekutywy i pracowników KMiP, którego przewodnictwo objął I sekretarz KMiP — H. Kruszyński. * * * Egzekutywa zaaprobowała również plan przygotowań do nowego roku szkolenia partyjnego. Inauguracja szkolenia w Słupsku na stąpi w październiku, w po wiecie — w listopadzie. Wysiłek Powiatowego O-środka Propagandy Partyjnej będzie skierowany prze de wszystkim na przygotowanie wykładowców do od powiedzialnej pracy, a zwła szcza zapewnienie im podstaw metodycznych. Planuje się zorganizowanie kursów z udziałem metodyków — wykładowców WSN. Pomocą dla wykładowców będą również zajęcia w sali metodycznej w siedzibie KMiP, której otwarcie powinno nastąpić przed rozpoczęciem szkolenia. Do połowy września będzie kontrolowane przygoto wanie do szkolenia wszystkich gminnych ośrodków propagandy partyjnej. (emte) DNI SŁUPSKA Już jutro zaczyna się doroczne święto naszego miasta — Dni Słupska. Nie zabraknie w nich wydarzeń kulturalnych, artystycznych, sportowych, które będziemy zapowiadać wcześniej. Nie mniej ważną częścią Dni jest przekazywanie do użytku obiektów, które są trwałym dowodem aktywności mieszkańców naszego miasta. Na 7 bm (sobota) wy konawcy zapowiadają więc otwarcie podziemnego przejścia pod ul. 9 Marca. Nie ma co ukrywać: trudności są duże, pracy pozostało sporo. Ale tempo również przyspieszono. W grę wchodzi ambi cja i opinia wszystkich za interesowanych instytucji... Na najbliższy wtorek Spół dzielnia Mieszkaniowa „Kolejarz" natomiast zapowiada otwarcie amfiteatru przy ul. Sobieskiego. Nie będzie to obiekt duży, ale na Zatorzu i taki bardzo się przyda. Razem z organizatorami Dni i VIII Festiwalu Piani-styki Polskiej przypominamy o okolicznościowych dekoracjach, flagach. Niech na sze miasto dobrze świadczy o swych mieszkańcach. (emte) W MK FJN — ZESPÓŁ DO SPRAW SAMORZĄDU MIESZKAŃCÓW Miejski Komitet Frontu Jedności Narodu powołał Ze spół do Spraw Samorządu Mieszkańców. Jego zadaniem jest zapewnienie jednolitego społecznego nadzoru nad roz wojem samorządu mieszkańców. Dzisiaj, o godz. 9, w małej sali konferencyjnej ratusza i IB Filmowa adaptacja Sienkiewiczowskie] powieści „Potop", cieszy się niesłabnącym po wodzeniem. Na każdym seansie komplet widzów, często przybyłych do słupskiego kina „Milenium" z ościennych województw. Świadczq o tym chociażby zakładowe autokary i inne samochody osobowe, gęsto zaparkowane wokół cineramicznego kina. Film „Potop", jak to mówią kinematografowie, „kasowy"! Projekcja „Potopu" potrwa do końca września, (wir) Fot. 1. Wojtkiewicz 380 IZOKARÓW W 8 MIESIĘCY Dzięki podjęciu produkcji izokarów, Spółdzielnia Pracy „Mechanik" uzyskała wyniki ekonomiczne, które pozwoliły jej zająć I miejsce w Krajowym Związku Spółdzielni Transportowo-Motoryzacyjnych. Plany produkcji rocznej, sięgające 200 tych pojazdów przystosowanych do przewozu artykułów mięsnych i mleczarskich, a także piekarniczych, zostały już znacznie przekroczone. W tym roku wyprodukowano 380 izokarów. SPÓŁDZIELNIA podję- Tylko w I połowie br. u-ła ponadto w tym ro zyskano czysty zysk sięga- ku w maju produkcję furgonów ogólnego przeznaczenia, również z urządzeniami chłodniczymi. Razem spółdzielcy planują wy konać w tym roku 300 izoka rów i 230 furgonów. Plany te zostaną prawdopodobnie przekroczone. jący 16,5 min zł, a za 8 miesięcy — prawie 20 min. Tego jeszcze w historii spół dzielni nie było. „Mechanik" dołączył do najlepiej pracujących spółdzielni Słupska i kraju. Jeśli dodać, że w nowej siedzibie przy ul. Bałtyckiej zapano- wał ład i porządek, a także znacznie poprawiono organi zację pracy, obraz jeszcze bardziej się rozjaśnia. Szko da tylko, że nadal w rozdzielnikach przeznacza się dla woj. koszalińskiego tak mało izokarów i furgonów. Wiemy, że potrzebują tego typu samochodów Warszawa i Katowice, Kraków i Rzeszów oraz inne miasta, ale i u nas zapotrzebowanie jest olbrzymie, zwłaszcza w sezo nie turystycznym. Żeby i to doczekało się rozwiązania... (mef) 40 LAT Z KIELNIĄ MICHAŁ SURGIEL pracę w zawodzie murarskim zaczął w roku 1934 i pozostał wierny temu zawodowi do dzisiaj .Przeszedł szlak bojowy I Armii WP aż do Berlina. Zdemobilizowany w stopniu kaprala w 1945 chwy cił za kielnię, podejmując pra cę w przedsiębiorstwie budo wlanym. Obecnie pracuje w SPB. Mieszka w Sławnie. Wiek robi swoje, toteż nie stać go na akordowy i brygadowy system, pracy. Nie sprosta już olbrzymiemu tem pu. Kierownictwo budowy wy tyła go tam, gdzie trzeba wy konać drobne naprawy, uzys kać idealną gładź muru, czy dokonać przestawień ścian. W aktach personalnych znajdujemy zaświadczenie o podwyższeniu kwalifikacji za wodowych. Dwukrotnie stawał przed komisją kwatifika cyjną,zdając pomyślnie egza miny. Sumienność i dokładność, spokój i opanowanie, spowo-dowały, że powierzono mu szkolenie młodych. Nie może się doliczyć ilu wyszkolił, ale murarzy „spod ręki" Surgie-la jest aktualnie w SPB kil kunastu. (mef) z9Ml»y W ub. niedzielę przybłąkał się pekińczyk (rudy). Właściciel psa może odebrać go pod adresem ul. Niemcewicza 10/1. odbędzie się pierwsze posiedzenie zespołu, (tm) CHILE W ROK PO ZAMACHU Klub MPiK zaprasza dziś godz. 18, na prelekcję o Chile (ilustrowaną filmami) red. Stanisława Kaczmarskiego z Naczelnej Redakcji Publicystyki Międzynarodowej TV. (a) Uwaga najmłodsi piłkarze Rozpoczynamy turniej „dzikich" drużyn Początek roku szkolnego zawsze zbiega się z przygotowaniami do naszej dorocznej imprezy: turnieju „dzikich" drużyn w piłce nożnej. Komitet organizacyjny podjął decyzje w sprawie tegorocznej imprezy. Oto najważ niejsze z nich: • Rozpoczynając od przyszłego poniedziałku, 8 wrześ nia zaczynamy przyjmowanie zgłoszeń do turnieju. Przed zgłoszeniem drużyny przedstawiciele zespołów powinni pobrać w sekretariacie redak cji „Głosu", pl. Zwycięstwa listy zgłoszeń, które będziemy przyjmować w godz. 10 —16. • W tegorocznej imprezie uczestniczyć .mogą chłopcy urodzeni w roku 1959 i młod si. Każdy uczestnii musi posiadać legitymację szkolną. • Spotkania rozgrywane będą na boiskach Gryfa przy ul. Zielonej i Czarnych przy ul. Krzywoustego. • Do turnieju mogą zgłaszać się drużyny szkolne, u-liczne, podwórkowe, harcerskie itp. Każda drużyna przyjmuje dowolną nazwę zespołu, wybiera również kapitana, Zgłoszenia drużyn przyjmo wać będziemy do soboty, 14 września, godz. 14. Organizatorem turnieju jest redakcja „Głosu" a jego współorganizatorami: Wydział Oświaty, Kultury Fizycznej i Turystyki oraz kluby sportowe: Gryf i Czarni. Wszyscy przygotowujemy dla was cenne nagrody. Za kilka dni podamy dalsze szczegóły imprezy. Czekamy na pierwsze zgłoszenia. Bokserski rekonesans Pięściarze Czarnych rozpoczy nają nowy sezon międzynarodo wym spotkaniem z czołowym zespołem II ligi NRD Motorem Babelsberg. Pierwsze spotkanie pomiędzy tymi zespołami, które w czerwcu br. odbyło się w Poczdamie przyniosło wynik re misowy 9:9. W najbliższą niedzielę Czarni stoczą mecz rewan iowy z pięściarzami NRD. Spot kanie odbędzie się w sali przy ul. Mierosławskiego o godz. 18. Mecz z Motorem będzie dla słupszczan generalnym sprawdzianem formy przed rozpoczy nającymi się 22 bm. walkami o wejście do II ligi. Bilety sprzedaje już teraz sekretariat klubu (Grottgera 11) w godz. 10—16^ (J. m.) I! 5 WRZEŚNIA CZWARTEK DOROTY CO-GDZIE-KIEDY Sekretariat redakcji I Dział Ogłoszeń czynne codziennie od g. 10—16. w soboty do LielefonY 97 — MO 98 — Straż Pożarna 99 — Pogotowie Ratunków* (nagłe wezwania* 60-11 — zachorowania Inf. kolej. 81-10 Taxi; 39-09 ul Murarski 38-24 pl. Dworcowy Taxi bagaż. 49-80 Pomoc drogowa 42-85 Dyżuruje apteka nr 19 przy ul. P. Findera 38, tel. 47-16. fdyżury MUZEUM POMORZA SROD- •'■■■ IŁOWEGO - Zamek Książąt Po | fkWm TW morskich — czynne od g. 10 do W *3? 6 16. Wystawy stałe: 1) Dzieje i kultura Pomorza Środkowego, 2) Malarstwo portretowe St. I. Witkiewicza. BASZTA OBRONNA, ul. Fr. Nullo — Historia i współczesność ziemi słupskiej. KLUKI: Zagroda Słowińska — czynna od g. 10 do 16. Wystawa — Kultura materialna i sztuka Słowińców _ SMOŁDZINO — Muzeum Przy, rodnicze SPN — czynne od g. 18 do 16 KLUB MPiK — wystawa prac Słupskiego Towarzystwa Fotograficznego MILENIUM — Potop, i s. (pol ski, l. 11) — szerokoformatowy —g 14 17 » 20 POLONIA — Pięć łatwych u-tworów (USA, 1. 16) — g. 16, 18.15 i 20.30, USTKA DELFIN — Potop I S. (polski, 1. 11) pan. — g. 17 i 20. GŁOWM /VCE STOLICA — Honor samuraja (jap., 1. 18) pan. — g. 19. ITIKINO DĘBNICA KASZUBSKA JUTRZENKA — Małżeóstwd (franc., 1. 16) — g. 18 DAMNICA LOTNIK — Samuraj i kowboj je (franc., 1. 16) - g. 19. PROGRAM I wiad.: 5.00, 6.00, 7.00. 8.00, 9 00, 10 00, 12.05, 15.00, 16.00, 19.00, 22.00, 23.00, 24.00, 1.00, 2.00 i 2.55 7.17 (Takty i minuty 7.35 Dzień dobry kierowco 7.40 Takty i mi nuty 8.05 U przyjaciół 8.10 Melodie naszych przjaciół 8.35 Koncert rozrywkowy 9.05 Nagrania z małych płyt 9.30 Słynne radzieckie zespoły ludowe 10.08 I. Jarocka w trzech językach 10.30 „Umarli rzucają cień" 10.45 Mała muzyka na smyczki 11.00 Non-stop polskich melodii 11.18 Nie tylko dla kierowców 11.25 Co słychać na świecie? II.30 Na muzycznej antenie 12.40 Dom i my 13.00 Melodie góral skie 13.15 Rolniczy kwadrans 13.30 Jazz lat trzydziestych 14.00 Człowiek i środowisko 14.35 Przeboje dyskotek 15.05 L'Sty z Polski 15.10 Różne arie 15.30 Estra da przyjaźni 16.10 Z polskiej fo noteki 16.35 W kręgu piosenki włoskiej 17.00 Radio-kurier 17.20 Rytmostop 17.40 A. Chaczaturian: „Maskarada" 18.00 Muzyka i Aktualności 18.25 Nie tylko dla kierowców 18.30 Non-stop przebojów 19.15 Nowe głosy w polskiej piosence 20.00 Polskie zespoły rozrywkowe 20.50 Kronika sportowa 21.00 Koncert życzeń 21.35 Dźwiękowy plakat reklamowy 21.50 „Bitwy na obrazach' 22.15 Kwadrans wspomnień 22.30 Studio nowości 23.05 Korespondencja z zagranicy 23.10 Jazz współczesny 0.05 Kalendarz Kultury Polskiej 0.10—2.55 Program nocny z Bydgoszczy PROGRAM II Wiad.: 3.30, 4.30 , 5.30, 6.30 , 7.30, 8.30, 11.30, 13.30, 21.30 i 23.30 7.10 Soliści w repertuarze popularnym 7.35 Posłuchaj i przemyśl 7.45 Poranna pozytywka 8.35 Sprawy codzienne 8.55 Muzyka spod strzechy 9.00 Słynne kwintety 9.40 Tu Radio Moskwa 10.00 Kronika kulturalna 10.15 Muzyka instrumentalna baroku 10.40 Nie ma marginesu 11.00 F. Poulenc: Sinfonietta 11.35 Ra diowa poradnia rodzinna 11.50 Muzyka ludowa 12.05 „Tańcował bym, ni mom nuty" 12.20 Mag. wędkarski 12.35 Z ostatnich arcy dzieł Bacha 13.00 Uczelnie trzydziestolecia — aud. 13.20 Gra gitarzysta W. Montgomery 13.35 „Kawalerowie Virtuti" 13.55 Mi-ni-przegląd folklorystyczny — Wietnam 14.00 Więcej, lepiej, ta- radio niej 14.15 Czas i ludzie — aud. 14.35 Pieśni dawnych kompozytorów hiszpańskich 15.00 Zawsze o 15 15.40 Co się wam w. tej audycji najbardziej podoba? 16.00 Antena nowatorów 16.15 Z nagrań solistów zaproszonych do studia PR 18-20 Radiowy terminarz rnuzyczrjtf 18.30 Echa dnia 18.40 Organizacja i zarządzanie — aud. 19.00 G. Rossini: III sonata C-dur 19.15 Język angielski 19.30 Gra „Modern Jazz Quartet" 19.40 „Staszek, czyli portret z pamięci" 20.00 80-lec.ie urodzin K. Bóhma 21.00 Encyklopedia humoru 21.50 Wiad. sportowe 21.55 D. Szostakowicz: VI symfonia 22.30 Dyskusja literacka 23.00 Co pisza o muzyce — aud. 23.20 K. Klabon: Pieśni Kalliopy Słowieńskiej 23.35 Co słychać w świecie? 23.40 Tańce symfoniczne 24.00 Zakończenie programu PROGRAM III Wiad.: 5.00, 6.00 i 12.05 Ekspresem przez świat: 7.00, 8.00, 10.30, 15.00, 17.00 i 19.00 7.40 Muzyczna zegarynka 8.05 Kiermasz płyt 8.30 Ptasi koncert 9.00 „Śmierć Artemia Cruz" 9.10 Koncerty brandenburskie Bacha 9.30 Nasz rok 74 9.45 Trzy razy trio 10.15 Duety jednego nagrania 10.35 Dzień jak co dzień — mag. 11.40 ,,Od zmroku do świtu" 11.50 Tańczy, śpiewa, dyryguje Cab Calloway 12.25 Za kierownicą 13.00 Na koszalińskiej antenie 15.10 Solo na harmonice ustnej 15.45 Rozszyfrowujemy piosenki 16.05 Gawęda 16.15 W klubie R. Kirka 16.45 Nasz rok 74 17.05 „Smie.rć Artemia Cruz" 17.15 Kiermasz płyt 17.40 Fotoplastykon 18.00 Muzykobranie 13.30 Polityka dla wszystkich 18.45 Interradio 19.15 Książka tvgodn:a 19.35 Muzyczna poczta UKF 20.00 Jeden z tysiąca bardów — aud. 20.45 Muzyczny seans filmowy 20.45 Piosenki krótkie i ultrakrótkie 21.00 Reminiscencje muzyczne 21.50 Opera tygodnia. 22.00 Fakty dnia 22.08 Gwiazda sed-miu wieczorów 22.15 „Beniowski ode. 16 22.45 Przeboje ze Spli-tu 23.00 Swoje ulubione wiersze recytuje Z. Listkiewicz 23.05 La boratorium — mag. 23.45 Program na p sekielariai • 226-93, t-cy red. noc*. - 242-92 233-09, ieki r«d. • 251 -Ot, t-cc sekt. red. • 251-57. Działy i Par> ty ino-Społeczny • 231-14, Ekonomiczny • 243-53, teiny - 245-89, Mielski, - 224-4* Reporter. Cfci - fil-57, Sportowy » 251—40 l 244—51 («lecroiam| (qa. noicl * Czytelnikom) • 250-05 to-dakclo «ocno (ul Alfredo lomp#. 00 28) • . 245-23, depeszowy • 244-79. „Głos Słupski" w plac Zwycięstwo i, I piętro. 76-201 Słupsk, tel SI -95, Siure Ogłoszę* KaszollA-tklege Wydawnictwo Prasowego » uL Pawio Plndero 75-721 Koszalin, tel 222-91 W piaty no prenumerat* (miesięczno • S0.50 d, kwartalne • 91 e|, półroczne » 183 cl. roczno • 344 d) srzyfmule a rzędy pocztowe, listonosze ero* oddziały delegatury Prt«dsi«blor-Jtwc Upowszechnianie Prasy » *s(q; U. Wszelkich informacji o warunkach orenumeroty udzieloja wszystkie Plocówki „Ruch" t poczty Wydawca* Koszalińskie Wydawnictwo Prasowe RSW „Proso-Ksiożko-Ruch", ul. 'awło Findero >7 o, 75-721 Koszalin, eentrolo telefoniczna • 240-27. Tłoczono i Prasowe Zakłady Jrofiatne, Koszalin ul. Alfredo Lampego 15. ^ m S9M.