KRAJÓW ŁĄCZCIE Się I Na pokładzie „Saluta-4" Rok XXIII Nr 20 (7247) Przystąpiono do budowy kopalni „Świerklany" KATOWICE (PAP). Ruszyły roboty inwestycyjne, związane z budową nowej ósmej w Rybnickim Okręgu Węglowym kopalni węgla kamiennego „Świerklany". Pierwsze wydobycie węgla ze „Świerklan" nastąpi w końcu 1979 r. Obecnie brygady wiertaczy i montażystów z Bytomskiego Przedsiębiorstwa Budowy Szybów drążą otwory dwóch przyszłych szybów. Pracują już także brygady Wodzisławskiego Przedsiębiorstwa Robót Inżynieryjnych, Przedsiębiorstwa Budownictwa Węglowego „Peberow" oraz dzie siatki buldożerów, zgarniarek i spychaczy niwelujących teren przyszłej kopal SZYBKI ROZWÓJ BUDOWNICTWA Znaczny wzrost zadań w 1975 r. WARSZAWA (PAP). Pomyślne wyniki uzyskane przez nasze budownictwo w roku ubiegłym umożliwiły nakreślenie znacznie większych zadań w tej dziedzinie na rok bieżący. Plan 1974 r. zakłady i przedsiębiorstwa podległe resortowi budownictwa i przemysłu materiałów budowlanych przekroczyły o 2,7 proc. uzy skując w porównaniu z ro kiem poprzednim 22-procen-towy przyrost w wykonaw- stwie budowlano-montazo-wym i 17-procentowy przyrost w przemyśle materiałów budowlanych. Rezultatem dobrej pracy budowlanych jest m. in. przekazanie dodatkowo do użytku ponad 3 tys. mieszkań. Nastąpił też znaczny wzrost wydajności pracy (o prawie 15 proc. w stosunku do 1973 r.) poprawa gospodarności i porządku na pla (dokończenie na str. 3) Sesja popularnonaukowa Warszawskie dzieje ruchn robotniczego WARSZAWA (PAP). W stolicy rozpoczęła się wczoraj dwudniowa sesja popularnonaukowa poświęcona miejscu i roli Warszawy w dziejach polskiego ruchu robotniczego. Sesja kończy cykl, podjętych z inicjatywy Komitetu Warszawskiego PZPR, spotkań podczas których o-mawiano historię i dorobek poszczególnych dzielnic stoli cy. W dorobek sesji wkład wnieśli naukowcy, weterani ruchu robotniczego, działacze społeczni i gospodarczy. Dzięki sesjom wzbogaciła się wiedza o Warszawie,, jej dawnych i najnowszych dzie jach. Materiały z obrad uka żują się zazwyczaj w wydaniu książkowym. Referatom i dyskusjom na sesjach zawdzięczać należy m. in. opu blikowanie pierwszej pełnej „Historii Warszawy". W toku obecnej sesji popu larnonaukowej podsuraowa n.y zostanie dorobek varsa-vianistyki i omówiona tema tyka. która powinna być podejmowana w dalszych pracach badawczych oraz przez wydawnictwa. RADOM (PAP). Załoga Za kładów Metalowych im. gen. Waltera w Radomiu zwiększa w tym roku znacznie swoją produkcję zmechanizo wanego sprzęgu, w tym również popularnych w kraju i za granicą maśjzyn do szycia marki , łuczni^ Jednocześnie w wyniku (współpracy te go przedsiębiorstwa z firmą „Singer" na rynki zagranicz ne trafi z Radomia 35 tysięcy maszyn do szycia opatrzo nych znakiem „Singera". Zakłady Metalowe im. gen. Waltera przystąpiły już do realizacji planu znacznego zwiększenia produkcji maszyn do szycia. W 1978 roku oddana zostanie do użytku nowoczesna hala produkcyjno -montażowa tych maszyn, w wyniku czego roczna produk (dokończenie na str. 3) PERSPEKTYWA ZAKOŃCZENIA OBRAD KBWE GENEWA ()PAP). Z oka-zji wznowienia po miesięcznej przerwie genewskiej Konferencji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie, wiceprzewodniczący delegacji szwajcarskiej ML Brun-ner stwierdził, że istnieje realna możliwość zakończenia obrad w ciągu 2—3 mie sięcy. jeśli w obecnej fazie zostanie utrzymane tempo prac z grudnia ub. r. Podkre ślił on, że po owocnym zakoń czeniu obrad genewskich, u-koronowaniem Konferencji byłoby spotkanie na najwyż szym szczeblu, co potwierdzili w ostatnim czasie Leonid Breżniew oraz prezydenci Ford i Giscard d'Estaing. Potwierdził on zarazem ogólne zainteresowanie dele gacji państw uczestniczących w KBWE kontynuacją i pogłębianiem dorobku obrad również po zakończeniu Konferencji. Wiosenna niemal aura utrzymuje się nadal, Zachęca ona do nadrabiania zaległości w pracach polowych, pozostą^ch z jesieni, a na^et do wykonywania zabiegów już typowo przedwiosennych, jak rozsiew wapna i włókowanie pól. Na zdięciu: bronowanie podoranych ściernisk w powiecie bialogardzkim. (s) Fot, J. Piątkowski HMBwoi Przeciwnicy odprężenia MOSKWA (PAP). Koła polityczne, opinia publiczna i prasa różnych krajów nadal komentują odmowę rządu radzieckiego wprowadzenia w życie układu handlowego z USA z 1972 roku. Decyzję tę jednomyślnie o-cenia się jako właściwą odpowiedź na próby powiązania problemów handlu z nie dającą się zaakceptować ingerencją w wewnętrzne spra wy ZSRR. Nie pozostała obojętna na ten krok również rada NATO. Jej reakcja była wprawdzie osobliwa: według informacji ukazującego się w Brukseli biuletynu „Nou-velles Atlantiques", rada NATO poleciła ekspertom zbadanie „ewentualnych następstw" tego kroku dla pro cesu odprężenia, a zwłaszcza dla rozmów między Wschodem a Zachodem w sprawie bezpieczeństwa i współpracy w Europie. Przy tym rada NATO przesądziła z góry, że Związek Radziecki może „stworzyć zagrożenie" dla pracy konferencji europejskiej. (dokończenie na str 2) Sezon w Zakopanem w pełni ZAKOPANE (PAP), W rejonie Tatr przebywa ok. 60 tys. osób przyjezdnych. W Zakopanem panuje nietypowa, raczej wiosenna pogoda. Wczoraj pod Giewontem notowano 7 stopni ciepła. Oazą prawdziwej Li- my pozostał jedynie rejon Kasprowego Wierchu, gdzie było 6 stopni mrozu, a grubość pokrywy śnieżnej orze kraczała 110 cm. Dobre warunki narciarskie panowały szczególnie w kotłach Gąsienicowym i Goryczkowym POSIEDZENIE KOMITETU WYKONAWCZEGO RWPG MOSKWA (PAP). We wtorek rozpoczęło się w Moskwie Posiedzenie Komitetu Wykonawczego Rady Wzajemnej Pomocy Gospodarczej. Uczestnicy posiedzenia dokonali analizy współpracy naukowo-technicznej krajów członkowskich RWPG. Omawiane są też zagadnie nia związane z dalszym u-macnianiem roli kolektywnej waluty krajów członkowskich RWPG (rubla przelicze niowego) Zwraca się uwagę na wzrost roli tej waluty w rozwijaniu współpracy gospo darczej krajów członkowskich RWPG, omówiono posunięcia mające na celu jej dalsze umocnienie i zwiększenie jej roli w rozwoju so cjalistycznej integracji gospo darczej. Omówiono także sprawę rozwijania współpracy w dziedzinie produkcji i zaspokajania potrzeb krajów na środki techniczne niezbęd ne do transportu kontenerowego. Dla uczczenia dwusetnej rocznicy niepodległości Stanów Zjednoczonych w 1976 roku wyruszy w 21-m'@siącznq podrói po kraju „pocigg wolności", w którego 22 wagonach wystawiona zostang najcenniejsze dokumenty historyczne Ameryki Preiydent Gerald Ford ofiarował ostatnio wystawie oryginalny egzemplarz Konstytucji USA, której posiadaczem by) pierwszy prezydent Stanów Zjednoczonych Waszyngton. CAF - IPS MOSKWA (PAP) Członkowie załogi radzieckiej stacji orbitalnej „Salut-4"* Aleksiej Gubariew i Gieor-gij Greczko niezwykle łatwo wciągnęli się do rytmu pra cy w kosmicznym laboratorium. Obaj dobrze śpią, a lekarze uważają to za głów ny wskaźnik dobrego samopoczucia. Kosmonauci śpią w spiwo rach, przypominających śpiwory turystyczne, z wymień nym orześcieradłem. Śpiwory przymocowuje się do „le żanek" pasami. Poranną toaletę wvkonują obaj' Drzy dźwiękach ulubionych melo dii nagranych na magnetofonie. Okres ten jest nry-watnym czasem kosmonautów i Ziemia nie ma Drawa niepokoić ich w tym czasie źadnvmi, nawet najpilniejszymi pytaniami. Przy myciu kosmonauci posługują się pakietem sterylnych serwetek. Golą się maszynką elektryczną, zasi- laną prądem z sieci pokładowej o napięciu 27 wolt. A teraz o „słońcu, wodzie i powietrzu". Słońca jest tu w nadmiarze, Powietrze na stacji jest takie jak na Ziemi. Przyrządy same kontro lują jego skład. Jeśli chodzi o wodę, to ko smonauci zabrali jej tyle, ile potrzeba na cały czas lotu. Jej zasoby konserwuje się i uzdatnia jonami srebra Urządzenia skraplają powsta łe w stacji pary (a stancrią one ponad połowę dziennej normy) i w ten sposób uzupełniają zasoby wody na sta cji- W nowy sposób rozwiążą no sprawę resztek ookarmu i wydalin Pakuje się je w specjalne pojemniki i wyrzu ca w miarę nagromadzenia przez specjalny luk Przez pewien czas pojemniki te lęcą za stacją, a następnie opadają i jak wykazały ob liczenia, całkowicie spalają się przy wejściu w gęste warstwy atmosfery. CZWARTEK, 23 STYCZNIA 1975 r. W TYM ROKU -PIERWSZE POLSKIE WALIZKOWE MASZYNY DO PISANIA B CENA X ri _ lyjUJ ——— ■■ Mir - ~ — Strona 2 Z ZAGRANICY G/os Koszaliński nr 20 W TELEGRAFICZNYM A W MOSKWIE odbyło się spotkanie przewodniczącego Wszechzwiązkowej Centralnej Rady Związków Zawodowych (WCSPS) Aleksandra Szelepina z przewodniczącym Zjednoczonej Centrali Pracowników Chile Luisem Figueroą. A RZECZNIK rządu RFN poinformował, że 3-4 marca br. złoży tu wizytę premier Kanady, Pierre Trudeau. A KAIRSKI tygodnik „Al Achbar" zamieścił informację, ii na Morzu Czerwonym odkryto ostatnio złoża uranu. Tygodnik nie podaje żadnych dalszych szczegółów wiadomo jednak, że od dłuższego czasu prowadzone są tam intensywne poszuki* wania geologiczne. A W ZWIĄZKU RADZIECKIM wystrzelono kolejnego sztucznego satelitę Ziemi „Kosmos-703" dla kontynuowania badań przestrzeni kosmicznej. Aparatura na pokładzie satelity pracuje normalnie. A W BONN przedstawiciele RFN I CSRS podpisali porozumienie o dalszym rozwoju współpracy gospodarczej, przemysłowej i naukowo-technicznej między obydwoma krajami. ▲ MINISTERSTWO Elektroniki i Elektrotechniki Bułgarii i za ehodnioniemiecki koncern Siemensa podpisały 5-letnie porozumienie o współpracy naukowo-technicznej i przemysłowej w dziedzinie technilci, automatyki i medycyny. ▲ PORTUGALIA i Indonezja postanowiły nawiązać stosunki dyplomatyczne, zerwane w 1964 roku i wymienić ambasadorów. ▲ MINISTROWIE rolnictwa krajów EWG ponownie nie zdo-lali uzgodnić wysokości cen produktów rolnych w sezonie 1975-1976. Sprawę cen ministrowie rolnictwa będą omawiać na następnej sesji, 10-11 lutego br. ▲ PREZYDENT Kostaryki, Daniel Oduber oświadczył, rząd jego kraju nawiąże wkrótce stosunki handlowe z Kubą. ▲ NA GIEŁDZIE w Zurlchu kurs dolara USA spadł wczoraj do najniższego notowanego dotąd poziomu w stosunku do franka szwajcarskiego - mimo interwencyjnych zakupów banku centralnego. Zanotowano kurs jeden dolar ■« 2,4920/70 franka. PANAMA NIE CHCE WOJSK USA NA SWYM TERYTORIUM PANAMA (PAP) „Obecność wojskowa USA w strefie Ka nału Panamskiego musi być zlikwidowana, jeśli nie poprzez rokowania, to poprzez bezpośrednią akcję wyzwoleńczą" — oświadczył szef rządu Panamy, gen. Omar Torrijos. Dodał on, że jego rząd nie zamierza pozostawiać bez rozwiązania, funda mentalnej dla przyszłych po koleń sprawy suwerenności narodowej. SPISEK ANTYRZĄDOWY W BOLIWI PANAMA (PAP). Z doniesień agencyjnych z La Paz wynika, że władze boliwijskie wykryły i zlikwidowały kolejny spisek antyrządowy. Organizatorami spisku byli trzej eks-prezydenci kraju: Hernan Silei Zuazo, Victor Paz Estenssoro i Juan Jose Torres. W związku z nowym spiskiem aresztowano w Boliwii przeszło 50 konspiratorów. 17 spośród nich wydalono już do Paragwaju. Los pozostałych jest nieznany. Nota rządu radzieckiego MOSKWA (PAP), Rząd radziecki wyrażał wobec rządu USA zdecydowany protest w związku z dokonaniem 19 stycznia br. terrorystycznego aktu przeciwko obywatelom radzieckim — stanowiącego brutalne pogwałcenie nietykalności przedstawicielstw ZSRR, Ukrainy i Białorusi przy ONZ. W nocie zwraca się uwagę na to, że wieczorem 18 stycznia grupy przestępców z syjonistycznej „Ligi Obrony Żydów" zorganizowały w pobliżu przedstawicielstw kolejne antyradzieckie zbiegowisko, któremu towarzyszyły otwarte groźby rękoczynów wobec radzieckich obywateli. Rząd radziecki oczekuje, że winni zostaną surowo u-karani i że w przyszłości nia dopuści się do podobnych wypadków oraz że zostaną zapewnione normalne warunki pobytu obywateli radzieckich i wypełniania przez nich swoich oficjalnych funkcji na terytorium USA. 1 BLISKOWSCHODNIEGO TYGLA KAIR (PAP). Kairski dziennik „Al-Ahram" poinformował wczoraj, że 6—7 lutego amerykański sekretarz stanu Henry Kissinger uda sie w kolejną podróż po krajach Bliskiego Wschodu. Dziennik dodaje, że Kissinger ma odwiedzić Kair, Da maszek i Tel Awiw. Obecna sytuacja na Bliskim Wschodzie jest „wybuchowa" — oświadczył prezydent Egiptu, Sadat. Anwar Sadat wezwał Izra el, by realnie spojrzał na o-becną sytuację i by wreszcie zdał sobie sprawę z tego, że żaden pokój nie jest możliwy na Bliskim Wschodzie, dopóki nie zostanie roz wiązany problem palestyński. Sadat powiedział, że nie ma sensu wykręcać się od rozmów z Organizacją Wyzwolenia Palestyny argumen tem terroryzmu. Na prośbę rządu libańskie go 5 lutego br. rozpocznie się specjalne posiedzenie Rady Obrony Ligi Arabskiej. Obrady będą toczyły się w siedzibie Ligi w Kairze. Uczestnicy posiedzenia omówią sprawy związane x nieustanną agresją Izraela na południowe rejony Libanu. Do Rijadu powrócił z 7-dniowej podróży do Syrii, Jordanii i Egiptu, król Arabii Saudyjskiej, Fajsal. Fajsal udzielił wszystkim trzem krajom znacznej pomocy finansowej. Monarcha saudyjski podarował egip-towi 100 min dolarów na „zakup za granicą artykułów pierwszej potrzeby i ;n nych towarów". W czasie wi zyty w Jordanii Fajsal prze kazał królowi Husajnowi pra wie 60 min dolarów, zaś w Damaszku podarował rządowi syryjskiemu 150 min dolarów i udzielił pożyczki w wysokości 200 min, w ramach pomocy dla „krajów pozostających w bezpośrednim konflikcie z Izraelem". Fajsalowi w czasie jego podróży udało się również złagodzić rozbieżności, jakie pojawiły się między rządami Syrii i Egiptu w sprawie tendencji rokowań bliskowschodnich. BRYTYJCZYCY ZDECYDUJĄ CZY ZOSTANĄ W EWG LONDYN (PAP). Premier W. Brytanii, Harold Wilson, ma ogłosić dzisiaj, że po zakończeniu toczących się obec nie ponownych rozmów na temat warunków uczestnictwa W. Brytanii w EWG, zo stanie przeprowadzone w tym kraju referendum w sprawie dalszej przynaleinoś ci do Wspólnego Rynku. Referendum odbędzie «ię prawdopodobnie w czerwcu lub w lipcu br. KOMENTARZ Chiński nierealny świat Nieczęsto się zdana, by koncepcje występu jące przeciwko pokojowi i bezpieczeństwu świata, godzące w postępy odprężenia, ukazywały publiczni® swoje cele. A jednak mamy właśnie do czynienia z takim publicznym samozdema skowaniem się. Są nim ma teriały zakończonej przed kilkoma dniami sesji chiń- skiego parlamentu, w szczególności zaś expose premiera Czou En-laja. Oto niere alny świat, jaki odmalowuje chiński premier, dzieli się na „rywalizujące o hegemonię dwa supermocarstwa" i kraje bardziej lub mniej rozwinięte, przygotowujące się do wojny lub rewolucji. Według maoistowskiej doktryny świat ten znajduje się na prostej drodze do nowej powszechnej wojny. Czou En-laj mówi przecież: „Obee nie na świecie dominują el® menty wojny | rewolucji", a w innym miejscu dodaje „...na świecie nie ma odprę-ftenl*, nie mówiąc Jui • trwałym pokoju". Ten trudny do sklasyflko wania sposób patrzenia na świat dowodzi oderwania au torów powyższych stwierdzeń od rzeczywistości. Tego rodzaju oceny świadczą przecież wyraźni® o głębokim co najmniej lekceważeniu podstawowych intere- sów Już nie tylko świata Jako całości, ale przede wszystkim własnego narodu. Jasne jest bowiem, że przy wód cy jakiegokolwiek narodu, Jeśli naprawdę troszczą się 0 jego przyszłość i dobrobyt zabiegać będą o zapewnieni® mu pokoju i bezpieczeń stwa. Przywódcy chińscy postępują zaś całkowici® od wrołni®. Jak na tym tle wygląda taktyka Pekinu? Czou En--laj tego również ni® ukry wa. Głównym wrogiem pekiń akich przywódców, Jak to dobitni® wynika z expose, jest Związek Radziecki, i to pod jego adresem skierowany jest najbardziej zacięty 1 gwałtowny atak. Niezmier nie charakterystyczne jpst to, że Stany Zjednoczone są krytykowane ni® tylko o wiele łagodniej, ale Jeszcze tonuje się to stwi©rdzeniem, że Pekin zainteresowany Jest współpracą polityczną z Wa szyngtonem. Pod adresem innych krajów kapitalistycz nych, głównie zaś Europy za chodniej, premier chiński znajduje już jedynie słowa zachęty do współpracy politycznej, a nade wszystko za chęty do tego, by przyłącsy ły sie do montowanego przez Pekin bloku antyradzieckie go, co jest najwyraźniej ma rżeniem maoistowskich strategów. Nie mniej ponury Jest program, jaki maoiści ofiarowują własnemu narodowi. Zacytujmy raz jeszcze Czou En-laja: „musimy przygotowywać się na wypadek woj ny i prowadząo te przygoto wania pracować wytrwale na apel rewolucji". A więc, maoistowski program polityki wewnętrznej, nie obiecuje 800 milionom Chińczyków nawet najmniejszej nadziei na nieco chociażby dostatniej sze życie. STANISŁAW GŁĄBINSKI Dnia 22 stycznia 1975 roku smarl w wieku 72 lat EUGENIUSZ R0ZMUS zasłużony działacz spółdzielczy 1 długoletni członek Rady Nadzorczej PZGS w Złotowie. Wyrazy głębokiego współczucia RODZINIB składają RADA NADZORCZA i ZARZĄD PZGI W ZŁOTOWIE W dniu 21 stycznia 1975 roku zmarł tragicznie na posterunku pracy w wieku 38 lat ANTONI GRADUS długoletni, ceniony kierowca Ośrodka Transportu Leśnego w Połczynie Zdroju Wyrazy głębokiego współczucia DZIECIOM i RODZINIE składają DYREKCJA, RADA ZAKŁADOWA i WSPÓŁPRACOWNICY Konferencja prasowa prezydenta Forda Amerykanie będq musieli przykręcić naftowe kurki WASZYNGTON (PAP). Prezydent Gerald Ford wystąp!! przedwczoraj po południu na konferencji prasowej w Wa szyngtonie, która poświęcona była przede wszystkim spra wom gospodarczym i energetycznym. Na wstępie konferencji prezydent złożył oświadczenie, w którym przeciwstawił się koncepcjom racjono wania paliw stwierdzając że zwolennicy tych koncepcji nie zdają sobie sprawy z konsekwencji, jakie racjono wanie paliw miałoby <3la społeczeństwa amerykańskie go. Prezydent oświadczył, że jeszcze w tym tygodniu pod pisze proklamację, która u-ruchomi „daleko posunięty program w dziedzinie oszczę dzania środków energetycznych, będący jednocześnie pierwszym krokiem w kierunku uzyskania przez Stany Zjednoczone energetycznej samowystarczalności". Omawiając zagadnienia międzynarodowe, prezydent Ford oświadczył: „sądzę, że polityka odprężenia, ze Związkiem Radzieckim będzie kontynuowana rozszerzana i pogłębiana W intere sie naszym i Związku Radzieckiego". Ford zapowiedział podjęcie działań w Kongresie dla anulowanfa dyskryminacyjnych ograniczeń wprowadzonych do u-itawy o handlu i mówił z optymizmem o możliwo- ściach rozwoju handlu ame-rykańsko-radzieckiego. Jednocześnie prezydent za powiedział wystąpienie do Kongresu o zwiększenie pomocy dla Wietnamu Południowego i uchylił się od od powiedzi, czy wyklucza moż liwość ponownego włączenia się USA do wojny powietrz nej na Półwyspie Indochiń-skim. Zastrzegając się wielokrot nie, że chodzi o „ściśle hipotetyczną", „skrajną" możli wość, prezydent USA ponowił twierdzenia na temat ewentualności akcji zbrojnej USA dla zapewnienia dostaw ropy naftowej twierdząc, że byłoby to działanie w obronie przed uduszeniem i zapewniając, że działałby w całkowitej zgodzie z wymogami konstytucyjnymi". Gerald Ford powtórzył, że ocenia sytuację na Bliskim Wschodzie jako „bardzo po ważną". Stany Zjednoczone rozwijają w strefie blisko wschodniej „maksymalną ak cję dyplomatyczną". Ford z naciskiem powtarzał, że nie zbędna jest ścisła współpra ca administracji z Kongre-lem. Przeciwnicy odprężenia (dokończenie ze str. 1) Jak widać — pisze komen tatoc agencji TASS — stara nia przeciwników odprężenia w USA, zmierzające do zahamowania pomyślnego rozwoju stosunków handlo-wo-gospodarczych między ZSRR i USA, starania które spotkały się z potępieniem ze strony szerokiej opinii pu blicznej, w tym również w samych Stanach Zjednoczonych, stały się swojego rodzaju sygnałem dla stratę gów z NATO. Jak wynika z informacji „Nouvelles At-lantiąues" obrali oni od razu kurs na utrudnienie pra cy Konferencji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie i zrzucenia winy za to na Związek Radziecki i inne kraje socjalistyczne. Dzieje się tak nie po raz pierwszy. Całkiem niedawno sekretarz generalny NATO Joseph Luns z entuzjazmem podchwycił pochodzące z kół oficjalnych USA groźby pod adresem krajów arabskich produkujących ropę naftową. W wywiadzie udzie lonym korespondentowi a-gencji UPI, Luns słowo w słowo powtórzył tezy Waszyngtonu i z kolei zagroził tym krajom, że z nimi będzie „można porozmawiać innym językiem". Cho ciaż sztab NATO, iak wiado mo, mieści się w Brukseli, to jednak wskazówki określające linię polityczną bloku północnoatlantyckiego pochodzą bezpośrednio z Wa szyngtonu. Operacja serca bez narkozy NOWY JORK (PAP). W szpitalu w kalifornijskiej miejscowości Santa Monica dokonano operacji zszycia ran ciętych serca na 44-letnim pacjencie Hermanie Paulku bez zastosowa nia środków znieczulających. W czasie operacji pacjent b^ł przytrzymywany na stole operacyjnym przez 8 mężczyzn. Lekarze w Santa Monica o-śwladczyli, że tylko taka operacja mogła uratować Paulkowi życie, ponieważ stan jego był tak ciężki, iż dalsza zwłoka na znieczulenie byłaby niemożliwa (Paulk stał się ofiarą napadu grupy bandytów w czasie, gdy przechadzał się z żoną po parku w pobliżu plaży). Ciśnienie krwi było niezwykle niskie, nie było również oznak pulsu. Według zeznań lekarzy pacjent nie reagował na ból w czasie całej operacji. Był to pierwszy tego rodzaju przypade* w historii nowoczesnej medycyny. Obecnie stan pacjenta ulega poprawie. W dniu 21 stycznia 1975 roku zmarł nagle JAN NALEPA długoletni pracownik oraz I sekretarz POP Wałeckiego Przedsiębiorstwa Budowlanego w Wałczu, odznaczony Złotym Krzyżem Zasług] I złotą odznaką dla budownictwa. W Zmarłym tracimy ofiarnego 1 zasłużonego pracownika oraz bardzo dobrego kolegę. Wyrazy serdecznego współczucia ZONIE. DZIECIOM 1 RODZINIE składają DYREKCJA, POP, RADA ROBOTNICZA, RADA ZAKŁADOWA i WSPÓŁPRACOWNICY Dnia 17 stycznia 1975 ro*u zmarł w wieku 67 lat BOLESŁAW PAJĄCZEK były dyrektor Liceum dla Pracujących w Białogardzie wychowawca wielu pokoleń młodzieży i pracujących nieodżałowany Hoiega Wyrazy współczucia ŻONIE, CÓRCE 1 RODZINIE składają DYREKCJA, GRONO NAUCZYCIELSKIE f UCZNIOWIE LICEUM DLA PRACUJĄCYCH w BIAŁOGARDZIE G/os Koszaliński nr 20 Z KRAJU I WOJEWODZTWA Strona 3 Miejsce także... dla studenckie] piwnicy Domy usług w Koszalinie. Świdwinie, Wałczu i Złotowie Powstał Wojewódzki Zespół Konsultacyjny do spraw nowego ustawodawstwa pracy KOSZALIN. Kodeks pracy obowiązujący od 1 stycznia br. opublikowany został w lipcu 1974. W półrocznym okresie, dzielącym go od wejścia w życie, opracowane zostały przepisy wykonawcze i inne akty towarzyszące Kodeksowi. Jednocześnie została podjęta wszechstronna popularyzacja przepisów nowego ustawodawstwa pracy. Na wielu szkoleniach z nowymi przepisami zapoznani zostali pracownicy zajmujący się sprawami osobowymi w zakładach pracy, urzędach i instytucjach. Wojewódzka Rada Narodowa na sesji w grudniu ub. roku wybrała 150 ławników Okręgowego Sądu Pracy i Ubezpieczeń Społecznych, który od 1 stycznika br. orzeka w sprawach wynikających ze stosunku pracy jako organ odwoławczy od de cyzji powiatowych komisji rozjemczych i powiatowych komisji odwoławczych do spraw pracy. Mimo takiego obowiązku jeszcze nie we wszystkich zakładach pra<*y zatrudniających powyżej 100 pracowników powołano zakładowe komisje rozjemcze i zespoły kon sultacyjne. Zadaniem tych ostatnich jest wyjaśnianie pracownikom i członkom zakładowych komisji rozjemczych przepisów prawa pracy. Zgodnie z zaleceniem wiceprezesa Rady Ministrów Franciszka Kaima, dotyczącym potrzeby dalszej popularyzacji i wyjaśniania przepisów prawa pracy, a także w celu zapewnienia prawidłowego i jednolitego stosowania przepisów Kodeksu pracy o-raz przepisów wykonawczych, wojewoda ko szaliński Stanisław Mach powołał Wojewódzki Zespół Konsultacyjny. Do zadań Wojewódzkiego Zespołu Konsultacyjnego, którego obsługę pełni Wydział Zatrudnienia i Spraw Socjalnych Urzędu Wojewódzkiego należy m. in. koordynowanie prac zespołów konsultacyjnych działających w zakła dach, popularyzowanie przepisów prawa pracy oraz udzielanie wyjaśnień zakładom pracy w sprawach, których nie mogą rozwiązać zakładowe zespoły konsultacyjne, a także w innych budzących wątpliwości. TADEUSZ MASZKOWSKI Wizyta ministra S. Olszowskiego w Moskwie KOSZALIN. Z obszernym programem budowy domów usługowych, grupujących za kłady różnych branż, wycho dzi-w tym roku Wojewódzki Związek Spółdzielczości Pracy. Budowę takich obiek tów spółdzielnie podległe WZSP podejmują w Kosza linie, Świdwinie, Wałczu i Złotowie, zaś program na la ta następne obejmuje również postawienie drugiej, „re prezentacyjnej", tego rodzaju placówki w stolicy województwa. Pierwszy dom usługowy z prawdziwego zdarzenia, któ rego budowę rozpocznie w tym roku Koszalińskie Przed siębiorstwo Budowlane w oparciu o projekt przygoto wany przez miejscowy „Mia stoprojekt", stanie w Kosza linie u zbiegu ulic Asnyka 1 Mickiewicza. Będzie to bu dynek trzykondygnacyjny o powierzchni użytkowej 3310 m kw., zatrudniający około 130 osób. W budynku tym-, finansowanym wspólnie przez osiem spółdzielni pracy, zlokalizowane zostaną punkty świadczące usługi le karsko-dentystyczne, fryzjer sko-kosmetyczne, krawieckie, kuśnierskie, dziewiarskie, szewskie, zegarmistrzo wsko-jubilerskie, fotograficz ne, stolarskie, szklarskie, ślusarsko-hydrauliczne, elektrotechniczne i inne. Najistotniejszym udogodnieniem dla jego przyszłych klientów będzie szeroko rozbudo wana ekspozycja możliwości SDÓłdzielczości pracy wo jewództwa w dziedzjnie świadczenia usług, przede wszystkim zaś — ośrodek informacji, w którym można będzie składać zamówienia I załatwiać wszelkie formal ności związane z usługami wykonywanymi przez wszystkie placówki podległe WZSP. Dom usług przy ul. Asnyka ma otworzyć podwoje w roku 1976. W tymże samym roku powinna rozpocząć się budowa „reprezentacyjnego" domu usług w Koszalinie, zlokalizowanego pomiędzy u licami Zwycięstwa i Matejki, tuż za gmachem WRZZ. dPORT) Turniej o Puchar ZNiN Zwycięstwo Gdonska i Koszalina Wczoraj, w koszalińskiej hali MOSiW rozpoczął się XVI turniej koszykarzy o Puchar Ziem Nadodrzań-skich i Nadbałtyckich. Startują w nim reprezen+acje 6 województw. Prawo udziału w turnieju maja koszykarze tzw. „rocznika spartakiadowego". czyli urodzeni w roku 1958 i później. Ostatnio wygrali reprezentanci Gdańska przed Koszalinem. Jak będzie w tym roku? Już pierwszy mecz, nomie dzy Gdańskiem a Zieloną Górą, dowiódł, że i młodzi gdańszczanie są jednym * Żużlowcy wygrali w Australii Ekipa polskich żużlowców, ra wyjechała na tournee po Australii i Nowej Zelandii, od- Zaprojektowanie tej placówki jest jeszcze kwestią czasu jednakże wiadomo ^uż, że ma to być budynek nowoczesny, wystrojem architektonicznym oraz komfortem wnętrz odpowiadający podwyższonemu standardowi usług, jakie zamierza się tu taj świadczyć. Mają tutaj znaleźć pomieszczenia salony fryzjerskie (męski i dam ski), kosmetyczne, krawiectwa modelowego (męskiego i damskiego), dziewiarstwa, gorseciarstwa, kapelusznic-twa, cerownia artystyczna itd. Niewątpliwą atrakcją będzie tutaj sauna typu suchego, zapewniająca skuteczną odnowę sił fizycznych i w ogóle wyśmienity relaks, a także bar kawowy. Przy tej okazji WZSP za mierzą zgotować stolicy województwa jeszcze jedną a-trakcję. Otóż w podziemiach domu usług przy ul. Zwycięstwa zamierza się urządzić studencką „piwnicę". Lokal ten ma działać pod pa tronatem spółdzielni studenckiej i prowadzić działalność rozrywkową. Niewykluczone — co jest zresztą intencją inicjatorów — że wreszcie wykluje się tam stale działający kabaret młodzieżo wy. Jest wszakże na tym wszy stkim pewien cień. Chodzi o to, że do portfelu zleceń dysponujących odpowiednimi możliwościami przedsiębiorstw budownictwa ogólne go udało się — i to z trudem — „wcisnąć" jedynie koszaliński dom usług (ten przy ul. Asnyka). WZSP nie pozostaje nic Innego jak placówki w Świdwinie, Wałczu i Złotowie wznosić własnymi siłami wykonawczymi. I nawet nie o to najbardziej chodzi, że nie Ą to siły przygotowane do sta wiania takich budynków. Niestety, wybudowanie tak nam potrzebnych domów u-sług będzie w tej sytuacji musiało odbić się ujemnie na zakresie drobnych inwestycji oraz remontów w spółdzielniach podległych WZSP. (Jap) głównych faworytów turnie-ju. Wygrali zdecydowanie 93:58 (46:28). Reprezentacja Gdańska to drużyna dobrze zaawansowana technicznie, wybiegana i mająca w swym składzie wielką indywidualność. Jest to Bogucki — zawodnik mający 199 cm wzro «stu i świetnie strzelający. We wczorajszym meczu zdobył on aż 45 pkt i kibice szybko ochrzcili go „Jurkiewiczem turnieju". Jest -to również najwyższy zawodnik turnieju i wydaje się być pewnym kandydatem do tytułu „króla strzelców". Zielonogórzanie mimo ambitnej postawy nie mieli wie le do powiedzenia. Największą indywidualnością w ich szeregach był Wojtczak. Zdo był on także imponująca ilość punktów (32 pkt.). DZISIAJ grają: o godz. 16 Bydgoszcz z Olsztynem; o godz. 17.30 — Szczecin z Zie loną Górą. 7. OSTATNIEJ CHWILI Drugi środowy mecz oomiędzy Koszalinem i Bydgoszczą zakończył sic zwyciestwem Kosza1'"" 52:41 (32:17). (el) niosła pierwszy sukces. Podczas pierwszego międzypaństwowego test-meczu na torze w Liverpool koło Sydney, nasi żużlowcy pokonali reprezentację Australii 55:53. PIERWSZE POLSKIE WALIZKOWE MASZYNY DO PISANIA (dokończenie ze str. 1) cja łuczników i singerów zamykać się będzie liczbą 400 tysięcy maszyn: Jednocześnie trwa montaż agregatów do produkcji maszyn do pisania. Przekazanie do użytku tego obiektu spra wi, że Zakłady Metalowe prawie dwukrotnie w porów naniu z rokiem ubiegłym zwiększą produkcję piszących łuczników. Z taśm montażowych nowej wytwórni zejdzie w tym roku 63 tys. maszyn, w tym 2 tysiące maszyn elektrycznych oraz — po raz pierwszy w kraju — 9 tys. maszyn walizkowych, tzw, por-tabli. WARSZAWA (PAP). Zapo wiada się kolejny rok meteo rologicznych niespodzianek. Koniec grudnia .ub. r. i początek stycznia br. zaznaczy ły się falą ciepłą. Średnia temperatura za ostatnie 3 dekady (21.12—20.1.) wynosi plus 3,7 st. W najcieplejszym do tej pory styczniu w 1921 r. notowano śiednią plus 2,6 st. Ciepło jest na całej północnej półkuli. Nie wystąpił typowy dla początków zimy mroźny wyż syberyjski. Ob szary spełniające rolę „lodówki Europy" —- Skandynawia i Syberia są objęte falą ciepłego powietrza. Na wschód od Uralu notuje się temperatury plus 5 st. Znad Atlantyku i z głębi kontynentu azjatyckiego napływa ciepłe powietrze. Jednocześ- MOSKWA (PAP). Wczoraj odbyły się w Moskwie rozmowy między członkiem Biura Politycznego KC PZPR ministrem spraw zagranicznych PRL Stefanem Olszowskim a członkiem Biura Politycznego KC KPZR, ministrem spraw zagranicznych ZSRR, Andriejem Gro myką. Ministrowie rozpatrzyli szeroki krąg problemów dwustronnej współpracy pol sko-radzieckiej, wyrażając zadowolenie z osiągniętego stopnia jej rozwoju oraz z wysokiej efektywności współ pracy obu krajów dla dobra pokoju, bezpieczeństwa i od prężenia. Podkreślono, że dalsze u-macnianie braterskiej jedności krajów wspólnoty socjalistycznej oraz jednomyśl ność ich działań na arenie międzynarodowej tó jeden z decydujących warunków trwałego pokoju. Odbyła się także wymiana poglądów na aktualne tema ty międzynarodowe. Rozmowy przebiegały w atmosferze braterstwa i ser deczności, pełnego wzajemnego zrozumienia i jedności poglądów. SZYBKI ROZWOJ BUDOWNICTWA (dokończenie ze str. 1) cach budowy oraz w zakła dach wytwarzających materiały budowlane. Stwarza to dogodne warunki do utrzymania osiągniętego tempa i dalszego rozwoju budownictwa w roku bieżącym.. Zgodnie z przyjętymi zało żeniami zadania tegoroczne przedsiębiorstw resortu budownictwa są o ok. 13 proc. wyższe od rezultatów uzy-. skanych w ub. roku. Przewi duje się m. in. że w budów nictwie mieszkaniowym wzrastać będzie w dalszym ciągu udział metod uprzemy słowionych, że nastąpi dalszy rozwój bazy wytwórczej głównie dzięki uruchomieniu nowych fabryk domów. Przyjęta w planie powierzchnia mieszkań, wynosząca 8033 tys. m kw. ozna cza, że przyniesie to w 1975 roku — w stosunku do zało żeń planu 5-letniego — nadwyżkę ok. 40 tys. miesi kań. W budownictwie przemysłowym przewiduje się oddanie w br. 82 obiektów o szczególnym znaczeniu dla gospodarki narodowej, przy czym projekt planu zakłada w tej dziedzinie znaczną po prawę rytmiczności pracy. Zadania te mają być zrealizowane m. in. dzięki wzro stowi wydajności pracy o co najmniej 11 proc. W tym ce lu rozszerzony zostanie znacznie w br. zakres stoso wania tzw. systemu wielo-brygadowego, który — jak wykazały dotychczasowe doświadczenia — stanowi waż ny czynnik racjonalnego wy korzystania kadr, sprzętu technicznego i materiałów budowlanych, zapewniający równocześnie dobrą jakość i terminowość wykonawstwa. Wysokiemu tempu budownictwa będzie towarzyszyć w br. wydatny (16 proc.) wzrost produkcji materiałów budowlanych, wśród których zwiększy się udział wyrobów nowoczesnych, Ogółem w końcu br. produkcja przedsiębiorstw i za kładów resortu budownictwa powinna być 2,3 raza większa niż w 1970 r. Fatalny upadek KOSZALIN. Śmiertelny w skut kach wypadek zdarzył się przed wczoraj w obrębie leśnictwa Ko szalin, podczas ładowania ciężą rówki z połczyńskiego Ośrodka Transportu Leśnego wiórami drzewnymi. Kierowca tego pojazdu, 39-letni Antoni G., wspiął się po drabince przymocowanej do tylnej burty samochodu w ce lu wyrównania ładunku na skrzyni pojazdu. W pewnym mo mencie ześliznął się i spadł z drabinki, uderzając plecami o metalowy zaczep przyczepy. W następstwie doznanych ciężkich obrażeń ciała mężczyzna zmarł w czasie transportu do szpitala. (w) —ii mim i m ■ma—a—pał METEOROLODZY WRÓŻĄ nie znaczna część Europy i Azji — z wTyjątkiem wyż szych partii gór — pozbawiona jest śniegu. Brak śnie gu ma duży wpływ na bilans cieplny całej półkuli. Czy tegoroczna zima będzie w dalszym ciągu ciepła i bezśnieżna? Ciepłe stycznie w naszym stuleciu noto wano już w latach 1902, 1910, 1916, 1921, 1925, 1930, 1936, 1939, 1948, 1952, 1957. W ub. roku styczeń był tro chę chłodniejszy niż w br., natomiast eksplozja ciepła nastąpiła w lutym. Meteoro lodzy twierdzą, że istnieje zależność między temperatu rą stycznia i lutego. Ciepły styczeń stwarza prawdopodobieństwo, że luty nie będzie zbyt chłodny. Od początku stulecia stwierdzono 7 przypadków, że po bardzo ciepłym styczniu był również wyjątkowo ciepły luty, zaś w 10 przypadkach po ciepłym początku roku następny miesiąc był dość prze ciętny. Były jednak wyjątki w latach 1911, 1932, 1936, kiedy po bardzo ciepłym styczniu następował wyjątkowo mroźny luty. Nie moż na więc całkowicie wykluczyć takiej ewentualności i w br. Jak jul Informowaliśmy w Warsiawie rozpoczęło prezentację swego dorobku w ramach Panoramy XXX-lecia województwo warszawskie. Na zdjęciu: koncert galowy - tańczy zespół „Mazowsze" CAF — Rosiak — telefot© $trona 4 NA ŚWIECIE: G/os Koszaliński nr 20 x Arabskie miliardy x Arabskie miliardy x Arabskie miliardy BYŁOBY PRZESADĄ twierdzić że wszystkie drogi prowadzą dziś na Bliski Wschód. Ale prawdą jest, że prowadzi ich tam coraz więcej. Na począt ku 1969 r. carayelle Air France latały z Paryża do Bejrutu cztery razy w tygodniu, obecnie zwięk s«yty liczbę rejsów na tej trasie do jedenastu. Przed pięciu laty Syrian Arab Airlines obsługiwały linie bliskowschodnie przy pomocy dwóch samolotów, obecnie mają cztery carayelle, dwa boeingi 707 i myślą o dalszych zakupach taboru. Port lotniczy w Kuwejcie obsłużył w 1964 r. 300 tys. pasażerów, w 1973 r. — 920 tys. Cor^ potężniejszy strumień pasażerów i towarów, przepływający przez lotniska w Bejrucie, Katarze, Ri jadzie, odzwierciedla bezsporny fakt, że kraje Bliskie go Wschodu wyrastają na ważny ośrodeu gospodarczy & zwłaszcza finansowy świa ta. Ma to związek z zasadni czym zwrotem w polityce naftowej krajów arabskich dokonanym w październiku 1973 r. i czterokrotną podwyżką cen ropy. Broń naftowa i naftowe miliardy Posunięcia te przyniosły krajom arabskim ogromny sukces polityczny. Sankcje naftowe przyspieszyły zawie szenie broni i skierowanie konfliktu arabsko-izraelskie-go na drogę rokowań. Przełomowe znaczenie mia ło przy tym nie tyle embar go na dostawy ropy, sławio ne przez Arabów jako niez wykle skuteczna „BRON NAFTOWA", ile podwyżka cen surowca, poparta i prze prowadzona przez wszystkie kraje produkujące ropę — od Iranu do Wenezueli. Zachód przeżył potężny szok, nie znalazł jednak sposobów przeciwdziałania tym posunięciom. Dlaczego dopiero w 1973 r. producenci ropy odważyli gię na te kroki, choć od daw na uważali narzucone im z zewnątrz warunki eksploatacji ich podstawowego bogactwa za krzywdzące. Z pewnością przyczyniła się do tego wojna Arabów z Izraelem która wykazała jed ność arabską w obliczu wspólnego wroga. Właśnie 12 krajów OPEC, na które przypada 32 proc. produkcji i 54,5 proc. eksportu ropy naftowej kapitalistycznego świata, miało w tej sprawie najwięcej do powiedzenia. Gdy chodzi o możliwości szybkiego zwiększenia eksportu ropy, to kraje arabskie, z Arabią Saudyjską na czele, zaimowsły pozycje nie omal monopolisty — tego, który stoi przy kurku. Tymczasem właśnie już na początku 1973 r. najwięk szy w świecie użytkownik energii — Stany Zjednoczo ne — stanęły w obliczu kry zysu energetycznego i liczy ly cora^ bardziej na ropą a-rabską. Krótko mówiąc, zmienił się stosunek między producentami a importerami tego surowca. Podczas gdy ducentów ropy do obniżki cen. W Waszyngtonie przeciekają nawet na łamy tamtejszej prasy „niedyskrecje" na temat planów interwencji zbrojnej w celu zawładnięcia zasobami ropy w Arabii Saudyjskiej, Kuwejcie i Libii (obszernie poinformował o tych planach tygodnik „US News and World Report" z 2 bm.). Inaczej bowiem, jeśli ceny ropy nie u-l&aną obniżce, całemu za-cnodniemu światu grozi rzekomo „katastrofa gospodarcza". Wydaje się, że te „prze cieki' są na razie tylko groź bą, mającą nakłonić Ara- ZUTOWCEM pierwsi zaczęli myśleć raczej o ochronie swych zasobów — drudzy zaczęli odczuwać, że ich coraz bardziej potrzebują. PRZYKRĘCENIE KUR KA w czasie paździer nikowej wojny arab-sko-izraelskiej ostatecznie przeważyło szalę na korzyść pro ducentów, wywołując lawinę podwyżek cen. Zmieniło to radykalnie dotychczasowy układ sił. Według obliczeń OECD, czterokrotny, w stosunku do okresu przed paź dziernikiem 1973 r., wzrost cen ropy zmieni kraje produ kujące w największych potentatów finansowych świata. W 1980 roku ich nadwyżki „naftowe" osiągną astronomiczną kwotę 740 mld dolarów, z czego ponad połowa przypadnie krajom a-rabskim. Równocześnie defi cyt „naftowy" 24 krajów członkowskich OECD wynie sie 24—35 mld doi. w zależ ności od tego, na jakim po ziomie utrzymają się ceny eksportowe. Wg niektórych obliczeń, już w bieżącym ro ku dochody producentów nafty przekroczą 60 mld doi. Na Bliski Wschód płynie najpotężniejszy strumień tych pieniędzy. Skok w nowoczesność? Kłopoty płatnicze spędzają sen z powiek większości mi nistrów finansów krajów za chodniej Europy i Japonii Nie są obce także USA. Perspektywy nadchodzących lat rysują się dla nich jeszcze mniej zachęcająco. Nic dziw nego, że wszystkie wysiłki dyplomacji zachodniej od października ub. roku skierowane są na znalezienie sposobów nakłonienia pro- bów do obniżki cen ropy. Mimo tych starań i na cisków jest raczej wykluczo ne, aby epoka taniej energii miała kiedykolwiek powrócić Arabowie najpewniej nie zrezygnują ze swego nowego bogactwa. Pytanie tylko — co z nim poczną. Nie jest bowiem łatwo rozsądnie wydać tak ogromne pieniądze. Nie ulega wątpliwości, że kraje arabskie — podobnie jak to z powodzeniem czyni Iran — chciałyby swe kapitały przede wszystkim użyć dla przyspieszenia własnego rozwoju gospodarczego i postępu cywilizacyjnego. Ale łatwiej przesiąść się z wiel błąda do odrzutowca, którego zakup nie stanowi teraz problemu, niż rozwijać nowoczesną gospodarkę. Z wy jątkiem Egiptu, Syrii i Iraku, które akurat nie należą do wielkich potentatów finan sowych, większość 'krajów Bliskiego Wschodu nie dysponuje nawet wystarczającym potencjałem ludnościowym (nie mówiąc o kadrze fachowców), aby podejmować w pojedynkę takie zadania. Tylko uruchomienie mechanizmów dystrybucji tej obiitości Kapitałów nafUr-wych, jaka jest udziałem Arabii Saudyjskiej, Kuwejtu emiratów Zatoki Perskiej, Libii, może umożliwić ich produktywne „zagospodarowanie". Trzeba stwierdzić, że kraje arabskie czynią w tym kierunku wysiłki. Niedawno np. wydatnie powięk szono potencjał kredytowy działającego zresztą od daw na Kuwejckiego Funduszu Rozwoju Krajów Arabskich. Podobne fundusze uruchomi ły inne zasobne w kapitały kraje tego, regionu. Pojawiły się nowe banki arabskie. Myśli się także o ożywieniu równie starego projektu „arabskiego wspólnego rynku", którego realizacja nie posunęła się zbyt daleko. Trudności są z pewnością ol brzymie. Kraje arabskie reprezentują sobą niezwykle pstra mozaikę, zarówno edy chodzi o potencjał i stopień rozwoju, jak i tendencje spo łeczno-ustrojowe. Jednakże budownie w«rvMnoty eko-•nomicznej jest jedynym spo sobem zamienienia naftowych miliardów na postęp cywilizacyjny. Poza zwykłymi trudnościami, nad tymi planami wisi jednak ciągle groźba wybuchu nowej woj ny z Izraelem. EUGENIUSZ MOŻEJKO MORZi kaspijski^ r •Teheran Ahva* badan ianaar * Abba« * kata« Abu Zabi ARABIA SAUDYJSKA >......._/ OMAN ę w ^ jw \ tetrifimr omaammm i I Opraw nojuaiChMOro oftJiaonoro I gic^oro KOniTetia Hn y«paiHH, I '"" —* ' oS/raCMoi ra alCkHoi Pa* AenyTant TpyAi»w«« Rejon Zatoki Perskiej Jest tym ofeuarem ii* kuli ziemskiej, gdzie przebogate źródła ropy naftowej znajdują się tuż pod piaskami pustyni. ONI BYLI PIERWSZYMI... W domu kultury kołchozu im. Kirwwa w rejonie głobin-skim odbyło się niezwykłe % •potkani** Zaproszono do klu bu kołchozowego tych, którzy byli we wsi pierwszymi: pierwszymi komsomolcami, pierwszymi kołchoźnikami, pierwszymi traktorzystami... Wśród nich znaieźli się kawaler Orderu Czerwonego Sztandaru Pracy Jaków Ow-siejenko i 87-letni kołchoźnik, Iwan Michajlik, do dziś dnia wykonujący różne prace w gospodarstwie kołchozowym. Witano też na spotkaniu uroczyście mieszkańców kołchozu — kombatantów Wielkiej Wojny Ojczyźnianej oraz przodowników pracy — dawnych i obecnych. Dla zgromadzonych miejscowy zespół amatorski przygotował bogaty program artystyczny. SPORTOWIEC ROKU Tytuł „Sportowca Roku" przyznano w Połtawie mistrzowi świata, ośmiokrotnemu mistrzowi i rekordziście ZSRR w strzelectwie sportowym, instruktorowi połtawskie go klubu DOSAAAF (odpowiednik naszej LOK) - Anatolowi Bułhakowowi. Anatol Bułhakow ma 29 lat, od dwu nastu lat zaś zajmuje się strzelectwem sportowym i twierdzi, że ma przed sobą jeszcze co najmniej dziesięć lat kariery sportowej. Przed ubiegłorocznymi mistrzostwami świata w Szwajcarii, które przyniosły mu laur mistrza, w roku 1974 zajął II miejsce na mistrzostwach ZSRR, a pierwsze miejsce na zawodach strzeleckich sportowców krajów socjalistycznych w Czechosłowacji. Obecnie jo**-*, „murowanym" kandydatem do reprezentacji ZSRR na Olimpiadę w Montrealu. KURS NA ZATOKĘ PERSKĄ Z portu Santiago na Kubie wypłynął w swój kolejny reis tankowiec „Lubnie". Statek, który nosi nazwę jednego z miast na Połtawszczyźnie przy wiózł na Kubę pierwszą partię ropy naftowej z Tiumeni, dostarczonej z Syberii nafto-ciągiem do Noworosyjska. Załoga „Łubniów" należy do przodujących we flocie czarnomorskiej: już w połowiS września ub. roku wykonała swój roczny plan przewozów. Z Kuby tankowiec wziqł kurs na iracki port Fao w Zatoce Perskiej. LAURY DLA DZIENNIKARZY Nasi koledzy z redakcji „Zorzy Połtawszczyzny" majq powód do dumy. W konkursie pod hasłem „Żniwa - 74" organizowanym przez Związek Dziennikarzy Ukrainy »Mi-nisterstwo Rolnictwa i Ministerstwo Kołchozów Ukraińskiej SRR gazeta zdobyła II nagrodę za ciekawe odzwierciedlenie kampanii żniwnej wśród redakcji gazet obwodowych. Rejonowa gazeta „Nowa Praca" w Czornuchi-nie zdobyła zaś III nagrodę w swojej kategorii. Pierwszą dziennikarską nagrodę indywidualną zdobył publicysta „Zorzy Połtawszczyzny" E. Archipow. STRATY KOSCIOŁOW W BERLINIE ZACHODNIM Do specyfiki stosunków religijnych w Niemczech należało prowadzenie przez państwo urzędowego rejestru wyznaniowego, formalnie u-tworzonego w celu ściągania podatku kościelnego, a faktycznie pozwalającego ingerować władzom administracyj nym w prywatne sprawy oby wateli. Ten system, sprzeczny z zasadą wolności sumienia i wyznania, zachowany został do dziś w RFN i w Berlinie Zachodnim. Siły lewicowe i liberalne oraz postępowe ugrupowania katolickie i ewangelickie coraz energiczniej domagają się tam likwidacji rejestru wyznaniowego, odwołując się w tej sprawie do praktyki i doświadczeń Innych państw. Anachroniczny system istnieje jednak nadal w RFN i w Berlinie Zachodnim, a to powo duje, Ze ludzie chcący zerwać z Kościołem muszą swą decy z1ę zgłaszać w urzędach państwowych. W ostatnich latach liczba wystąpień stopniowo wzrasta, co jest przejawem pogłębiającej się laicyzacji życia społecznego. Oto najnow sze urzędowe dane z Berlina Zachodniego, o których informuje „Frankfurter Allgemeine Zeitung" z 8 stycznia 1975 r. W ciągu roku 1974 z Kościoła Ewangelickiego w Berlinie Za chodnim wystąpiło 29.309 o-sób. W porównaniu z rokiem poprzednim oznacza to wzrost wystąpień o 18,5 proc.; w roku 1973 wystąpiło bowiem z Kościoła Ewangelickiego 24.741 o-sób. W sumie, w Berlinie Zachodnim liczba wyznawców protestantyzmu wynosi 1,4 mi liona osób, z czego wynika, że w roku 1974 opuściło Kościół 2 proc. ewangelików. Kościół Rzymskokatolicki w Berlinie Zachodnim liczył w _ 1974 roku 274 000 wyznawców. Z tego w roku ubiegłym wystąpiło z Kościoła 4.471 co stanowi 1,6 proc. W roku 1973 liczba wystąpień wynosiła 4.037 osób. Nastąpił więc wzrost wy «tąpień o blisko 11 proc. LEPSI NUDYŚCI NIŻ ATOMISCI Dwa tysiące mieszkańców bretońskiej rtiiejscowoś ci nadmorskiej Erdeven, którzy w ostatnich latach wielokrotnie protestowali przeciwko umiejscowionemu na ich terenie obozowi nudystów, obecnie w obliczu nowego „zagrożenia nagle zmieniło front protes tów. Przyczyną tego zwrotu jest projekt wybudowania w bezpośrednim sąsiedz twie elektrowni atomowej •przez państwowe przedsiębiorstwo energetyczne „E-lectricite de France". Na początku tego roku mieszkańcy Erdeven udali się w pochodzie protestacyjnym do pobliskiego miasteczka 'Auray, niosąc wielkie trans parenty z hasłami: „Lepsi nudyści niż atomiści"; „Dziś bądźcie aktywni, ina czej jutro staniecie się radioaktywni" oraz „Wolimy iuż biusty od neutronów". SZWECJA BĘDZIE MIAŁA KRÓLA MALOWANEGO Coraz bliżej republiki Premier Szwecji — Olof Palmę będzie zamiast króla przewód liczyć posiedzeniom gahin«iu Fot. CAF-archlwum KRÓLESTWO SZWECJI nie Jest już kierowane przez króla. W przedostatnim dniu ubiegłego roku w pałacu królewskim w Sztokholmie młody król Karol XVI Gustaw po raz ostatni w historii Szwecji przewodniczył konsylium z udziałem rządu. Na porządku dziennym stało jedynie 112 spraw, podczas gdy normalnie na tego rodzaju konsyliach było ich 600 do 700, i wszystkie wymagały zatwierdzenia podpisem kró lewskim. Ostatni protokół konsylium podpisany przez szwedzkiego króla zawiera między innymi decyzję rządu w sprawie zakupu 100 tysięcy ton pszenicy dla państw Trzeciego Świata, dotkniętych klęską głodu. Rządząca Szwecją od przeszło 42 lat socjaldemokracja w swoich kolejnych programach partyjnych domagała się zniesienia monarchii. Od prawie pół wieku jesteśmy świadkami ciągłego ograniczania władzy królewskiej. Szwedzi nie mogli jed- nak zdecydować się na szybką, całkowitą zmianę monarchii na republikę. Robili to krok za krokiem. „Cała publiczna władza w Szwecji pochodzi od narodu" — stwierdza się w pierwszym paragrafie poprawionej Konstytucji Szwecji, dotyczącym formy rządu w państwie. Zgodnie z tym, nowy król nie będzie już korzystał z tych przywilejów, z jakich korzystał jeszcze Gustaw VI Adolf, jak np. odbywanie rozmów z przywódcami partii politycznych ł zlecenie jednemu z nich misji utworzenia rządu (po nowych wyborach powszechnych), przyjmowanie dymisji rządu, zatwierdzanie premiera, uczestniczenie w cotygodniowych po siedzeniach rządu, podpisywanie nowych ustaw przyjmowanych większością głosów przez Rikstag, zwoływanie nowego Rikstagu. Część tych funkcji przejmie przewodniczący parlamentu, a część -premier rządu. Tak będzie między innymi w przypadku cotygodniowych posiedzeń rządu, w których dotych- czas uczestniczył król. Jego miejsce zajmie tam premier. Karol XVI Gustaw nadal będzie szefem państwa, ale jego obowiązki będą raczej obejmowały tylko funkcje reprezentacyjne. Natomiast na przyszłych konsyliach informacyjnych które odbywać się będą w siedzibie premiera, a nie na zamku królewskim, posiedzeniom przewodniczyć będzie sam premier. Król będzie jedynie informowany o pracach rządu. Nie wiadomo jeszcze ja* często odbywać się będą tego rodzaju konsylia informacyjna. Długi marsz szwedzkich socjaldemokratów ku republice tłumaczy się w Szwecji przywiązaniem społeczeństwa do tradycji i niezwykłej popularności, jaką cieszył się poprzedni król Gustaw VI Adolf. Kiedy postulat szwedzkich socjaldemokratów w sprawie utworzenia republiki zostanie zrealizowany, tego dziś jesz cze nikt nie potrafi Ookladnie określić. RUDOLF HOFFMAN G/os Koszaliński nr 20 PROBLEMY WOJEWÓDZTWA Strona 5 NURT Nauczycielski Uniwersytet Radiowo-Te-lewizyjny, placówka dydaktyczna Instytutu Kształcenia Nauczycieli, rozpoczął dru gi rok działalności. W pierwszym okresie program NURT objął dwa bloki przedmiotów ogólnych: społeczno-filozoficzny i pedagogiczno-psy cliologiczny, ugrupowane w czterech cyklach tematycznych. W bieżącym roku emitowanych jest już pięć cykli tematycznych: wybrane zagadnienia pedagogiki.' psychologii, nauk politycznych i ekonomii politycznej, filozofii marksistowskiej z elementami socjologii. Po rocznym doświadczeniu dokonano korzystnych korekt w programach NURT. Najmniej zmian dokonano w programie filozofii, natomiast znacznie rozszerzono program nauk politycznych, dostosowano pedagogikę i psychologię bardziej dokładnie do programu magisterskich studiów zaocznych z dodaniem tematów wynikających z aktualnych potrzeb resortu oświaty, szczególnie w zakresie doskonalenia kadr kierowniczych, pracy w harcerstwie itd. Program NURT obejmuje m. in, tematy szczególnie ważne z punktu widzenia polityki oświatowej w okresie przygotowań do reformy systemu edukacji narodowej. NURT włączony został przez Ministerstwo Nauk, Szkolnictwa Wyższego i Tech niki do procesu dydaktycznego w studiach zaocznych. Bardzo ważne, że nauczyciele studiujący zaocznie mogą zdawać egzaminy z przedmiotów objętych programem NURT w ciągu całego okresu studiów, a nie w czasie sesji egzaminacyjnych. Programy tych cyklów kojarzą więc potrzeby nauczycieli studiujących zaocznie i tych, którzy w danym roku uczestniczą w różnych formach kierunkowego 'doskonalenia prowadzonego przez IKN — studiach podyplomowych, metodyczno--przedmiotowych itd. Od stycznia br. NURT rozpoczął emisję kolejnego kierunku, nauczania początkowego matematyki w klasach I—III według nowego programu, który będzie obowiązywał w szkołach od 1978 roku. Program ten już obecnie wdrażany jest próbnie w wielu szkołach naszego województwa. Wprowadza on zasadnicze zmiany w nauczaniu. Już w pierwszych latach dzieci będą wykonywały takie operacje matematyczne, których dotychczas uczyło się w klasach licealnych. W tej sytuacji ukończenie telewizyjnego studium nauczania początkowego matematyki będzie obowiązkowe dla każdego nauczyciela, który uczy lub będzie w przyszłości uczył tego przedmiotu w klasach I—-TTI szkoły podstawowej Warunkiem ukończenia studium będzie wysłuchanie cyklu audycji i systematyczne rozwiązywanie zadań, a następnie przesyłanie rozwiązań do właściwego inspektoratu . Wykłady NURT z matematyki niewątpliwie zainteresują także nauczycieli tego przedmiotu w wyższych klasach, pedagogów placówek szkolnych oraz rodziców. Zgodnie z planem dokształcania i doskonalenia nauczycieli, w rocznym cyklu NURT, zakończonym w grudniu ub roku uczestniczyły następujące grupy nauczycieli: — dyrektorzy szkół podstawowych nie objęci w roku 1974 powszechnym samokształceniem kadry kierowniczej oświaty — nauczyciele nie posiadający kwalifikacji pedagogicznych; — nauczyciele, którzy uczestniczyli w roku szkolnym 1973/74 w kursach śródrocznych i wakacyjnych. Nauczyciele ci zobowiązani są przystąpić do egzaminu końcowego, który przeprowadzony zostanie przez komisję powołana w Instytucie Kształcenia Nauczycieli i Badań Oświatowych w Koszalinie. Komisja pracować będzie w lutym (marcu) br w poszczególnych powiatach. Listy z nazwiskami nauczycieli zobligowanych do złożenia egzaminu z programu NURT sporządzone zostały na podstawie wykazów dostarczonych Instytutowi przez wydziały oświaty, dyrekcje szkół i organizatorów kursów Ze względu na zróżnicowany poziom wykształcenia nauczycieli stosowane bę-dą różne wymagania i formy egzaminu. I tak np.: — dyrektorzy szkół podlegają egzaminowi z czterech dyscyplin naukowych mieszczących się w programie NURT z roku 1974; — nauczyciele szkół zawodowych (przedmiotów zawodowych i praktycznej nauki zawodu) zdają egzamin wyłącznie z pedagogiki i psychologii* — dla nauczycieli uczestniczących w kursach środowiskowych i wakacyjnych program NURJ stanowi uzupełnienie pro gramu kursu i w tym zakresie iego znajomość wymagana bedzie na egzaminie. Egzamin przeprowadzony będzie w jednej z następujących form: rozmowa indywidualna, praca pisemna na określony temat lub seminarium z udziałem kilku osób Osoby kończące, egzamin., z wynikiem pozytywnym otrzymała świadectwo ukończenia NURT, Nauczycielowi przysłu guje prawo wyboru formy egzaminu, zaś komisja egzaminacyjna ma obowiązek wykorzystać pytania kontrolne, zamieszczone przy tekstach NURT drukowanych w dwutygodniku „Oświata i Wychowanie". Inspektorzy i dyrektorzy szkół poinformują podległych im pracowników o terminach i zasadach egzaminów NURT przeprowadzanych w danym powiecie. Jednocześnie trzeba wszystkim nauczycielem przvstępuiacym do egzaminu NURT umoż1'wić korzystanie z literatury, w szczególności udostępnić zaprenumerowane nrzez szkole materiały z zakresu NURT. wvkorzvstać szkolne radio i telewizor do wysłuchiwania i oglada-nia programów, umożliwić także udział tych osób w konsultacjach n>>^zielnvrh w nunktaeh kepsultacvinvch NURT, jakie instytut nrnwadzi w .Koszalinie, Słupsku i Szczecinku. W świetle uzyskanych dotychczas doświadczeń. które wzbopacen" zostsna wv nikami pierw^ych egzaminów z zakresu programu NURT, coraz wyraźniej rybnie sie poważne 7nac?pnie tej formv doskonalenia dla kształcenia ustawicznego. NTTRT walni" wzbógaifj? dnfychezas tfo-śeWanv sy^+em podnoszenia kwalifikacji - 'Doświadczenie wvk»zuira. że pi*7vśz.łci£ć nałoży cło takich Wł',''",i® 'errn cania. BOKOTA BnrsTTrrjęA iJ W: ». ^ I** •/ * wiiśilll# f|'? g' f ** - ^* * tWlĄ wm ŚCIANA WSCHODNIA" W KOŁOBRZEGU łł Na miejscu dawnego targowiska przy ul. Bieruta w Kołobrzegu przyslapiono do uzbrajania terenu pod tzw, kołobrzeska ścianę wschodnia Pod pojęciem tym kryją się trzy 11 piętrowe bloki mieszkalne, których wykonawcq będzie Kombinat Budowlany. Mieszkania będą pochodzić z fabryki domów. Będzie tównież ściana zachodnia - za SDH „Bryza", gdzie również stanie zespól domów 11 -piętrowych. Na zdjęciu: na dawnym targowisku rozpoczęto już pierwsze prace. Na drugim planie - osiedlę przy ul. E. Gierczak - pierwsze budynki z fabry ki domów. . (fd) KTO PŁACI ZA PIJAŃSTWO? O szkodliwości alkoholizmu, czy też choćby tylko „obyczaju picia", napisano już i po wiedziano wiele. Stosuje się w naszym kraju wiele form i metod ograniczania zjawiska, ujemnie rzutującego na życie żarów no społeczeństwa, jak i dotkniętych nałogiem jednostek. Warto przypomnieć, że zwalczanie alkoholizmu regulowane* jest licznymi aktami prawnymi m. in. ustawą o zwalczaniu alkoholizmu z 1959 roku, uchwałą nr 117 Rady Ministrów z 1972 roku, czy wreszcie najnowszymi, bo z roku 19^4, wytycznymi min. pracy, płac i spraw socjalnych, nie licząc innych zarządzeń resor towycn. Istnieje także uchwała ZUS z roku 1969 (Dziennik Urzędowy ZUS 5II 1970 r.) o-kreślająca, jak zakłady pracy postępować mają z zaświadczeniami lekarskimi o niezdolności do pracy w przypadkach, gdy niezdolność zosiala wyraźnie spowodowana upojeniem alkoholowym. W orzeczeniach takich, obok numeru statystycznego choroby zasadniczej, figuruje jeszcze jeden symbol, wyraźnie informujący o „alkoholowej" przyczynie niezdolności do pracy. W przypadku zauważenia takiego symbolu na zwolnieniu lekarskim pracownika, komórka finansowa zakładu pracy ma obowiązek odejmowania odpowiedniej, przepisami określonej kwoty z przysługującego choremu zasiłku za trzy pierwsze dni choroby. Gzy obowiązek ten jest przestrzegany? Okazuje się, że nazbyt dowolnie. Powiatowy Społeczny Komitet Przeciwalkoholowy w Bytowie, za zgo:Ją odpowiednich władz administracyjnych, przeprowadził ba dania sorH"żowe. w'ilu tekach obli- czono lub nie odliczono zasiłku chorobowego za trzy pierwsze dni, gdy na zwolnieniu był wiadomy symbol Materiałem służącym do porównania liczby dostarczonych do zakładów pracy zwolnień lekarskich były zestawienia przygotowane przez powiatowego inspektora do spraw orzecznictwa lekarskiego. Rezultaty sondażu sa niepokojące Okazało się, że — w pHo i o ótv!iHnmvni nrłfripj i dobrowolnym pijaństwem? Alkoholizm dawno już przestał być okolicznością łagodzącą. Nie jest nia tym hardziej w przypadkach, gdy chodzi o społeczne pieniądze. lek. med. JER7V MA.TKOWSFI przewodniczący PSKP w Bytowie BK . • WIĘCEJ NOWOŚCI NA RYNEK • WYROBY Z „JEDYNKA" DLA MALUCHÓW • DROBNE USŁUG! DLA ZMOTORYZOWANYCH Spółdzielczość inwalidzka przyspiesza obroty 12 spółdzielni inwalidzkich zrzeszonych w WZSI wykonało z nawiązką ubiegłoroczne zadania produkcyjne, przysparzając ponadplanowo wyrobów za 30 milionów zł. Na rok bieżący przewiduje się zwiększenie planów produkcyjnych o 13 proc. Prawie połowę tegorocznej produkcji stanowić będą wy-rooy przeznaczone na rynek, a w tej rynkowej ofercie, opiewającej na ponad 250 min zł, znajdą się nowe i zmodernizowane wyroby wartości 39 min zł. Nowe wzory przygotowuje m. in. słupska „Wielobranżówka", która w tym roku przestawi się całkowicie z dziewiarstwa damskiego na produkcje artykułów dziewiarskich dla dzieci. O dobrych początkach takiej właśnie — podjętej z myślą o aktualnych potrzebach naszego rynku — specjalizacji świadczy uzyskanie w ubiegłym roku trzech znaków jakości na wyroby dziecięce. Jak dotąd, sa to jedyne znaki przyznane naszej spółdzielczości inwalidzkiej, która zamierza jednak podjąć starania o wyróżnienie .jedynką" również innych swoich wyrobów, w szczególności dwóch gatunków pieczywa cukierniczego ze szczecineckiej „Sławian-ki" oraz trzech nowych wyrobów szczotkarskich ze słupskiej Spółdzielni Niewidomych. Warto przypomnieć, że w ubiegłym roku wśród nowości rynkowych znalazły się m. in. „słodkie" wyroby ze „Sławian-ki'\ odzież dziecięca ze Słupska, świece z Białogardu, wyroby kaletnicze z wałeckiego „Sinogalu" i komplety szczotkar-skie ze słupskiej Spółdzielni Niewidomych, służące m. in. do ■ gospodarstwa domowego i mycia samochodów. W tym roku — oprócz słupskiej „Wiclobranżówki" nowe wyroby rynkowe przygotowuje przede wszystkim „Sinogal" (unowocześnione wzory toreb podróżnych i neseserów) i „Sławianka" (kilka rodzajów herbatników). W ciągu ostatnich lat nastąpiła znaczna modernizacja i rozbudowa bazy produkcyjno-usługowej spółdzielczości inwalidzkiej w naszym województwie. W ubiegłym roku nowe obiekty otrzymał zakład tworzyw sztucznych w Człuchowie, powstał zakład odzieżowy wałeckiej spółdzielni „Sinogal" w Zło-cieńcu, zatrudniający obecnie 70 inwalidów, wybudowano też pawilon usług wielobranżowych w Białogardzie. W tym roku planuje się oddanie do użytku zakładu odzieżowego w Kaliszu Pomorskim i rozpoczęcie budowy pawilonu usługowego w Słupsku gdzie białogardzka Spółdzielnia Doboru Mienia i Usług Różnych prowadzić bodzie usługi fotograficzne, metalowe oraz repasację pończoch i artystyczne cerowanie. Swoistą nowością uł.ugówą będzie uruchomienie w Białogardzie przez miejscową Spółdzielnie Dozoru Mienia drobnych usług dla zmotoryzowanych. W najbliższych miesiącach zostanie tam oddana do użytku myjnia samochodów wraz ze strzeżo nym parkingiem i 10 boksami przeznaczonymi na garaż0. Chętnych do ich wydzierżawienia nie brakuje, a i z możliwością umycia pojazdu czy wymiany oleju napędowego skorzysta z pewnością wielu posiadaczy ..czterech kółek". Jak dotąd, jedyną formą usług świadczonych zmotoryzowanym przez biało-gardzką spółdzielnię był dozór nmazdów na kilku stałych i sezonowych parkingach w województwie. Wydaje się, że wyposażenie szczęśliwie usytuowanych w śródmieściach (z tym — niestety są duże kłopoty) i Cieszących się powodzeniem strzeżonych parkingów w myjnie samochodów i kanały najazdowe (np. dla wymiany olejów) umożliwiłoby nie tylko rozszerzenie drobnych, lecz potrzebnych usług dla zmotoryzowanych, ale zwróciłoby z nawiązką koszty inwestycji, (woj) Strona Ó REPORTERSKIE RELACJE G/os Koszaliński nr 20 WIOSENNY PROGRAM ZIMOWYCH WAKACJI RELACJE Z PIERWSZEGO DNIA Po raz pierwszy w historii naszego szkolnictwa dzieci i młodzież majg, wakacje zimowe o kilka tygodni później. Zmiana terminów w tym roku zbiegła się z zupełnie niecodzienną aurą. Zimowe wakacje zaczęły się więc w... wiosennym nastroju. Z informacji jakie zebraliśmy w pierwszym dniu wakacji wynika, że organizatorzy zimowisk (Ha, przy tej pogodzie!) szybko dokonali zmian w programie 1 rodzaju zajęć. Zamiast kuligów, łyżwiarstwa itp. zimowych atrakcji, dzieci korzystają najczęściej z rozrywek wiosennych. Było dużo spacerów, gier na wolnym powietrzu itp. A oto kilka szczegółowych relacji: KOSZALIN. Na półkolonii zorganizowała®] w Szkole Podstawowej nr 7 przebywa 60 dzieci. Podzielono je na dwie grupy wie kowe. Poza wychowawczyniami — nauczycielkami z tej szkoły, zatrudniono instruktora wf. Organizuje on zajęcia sportowe. Nastawiono się -na wypoczynek aktywny, a ponieważ iście wiosenna aura w ostatnich dniach sprzyja temu jak najbardziej, dzieci cały prawie dzień. przebywały na wolnym powietrzu. Na najbliższe dni zaplanowano spacery po ulicach dzielnicy przemysłowo-składowej miasta oraz wizytę w wojskowej izbie tradycji. Ponadto w szkolnej świetli-' cv można ciekawie spędzić czas na oglądaniu wakacyjnego programu telewizyjnego, grach i zabawach, (kaj) Koszalińska Gwardia wraz z naszą redak cją organizuje doroczny turniej zimowy dla najmłodszych piłkarzy. W tym roku organizatorzy mają zadanie łatwiejsze o tyle, że termin turnieju zbiega się z wakacjami. Mamy nadzieję, że nasz halowy turniej będzie dużą atrakcją w programie ferii. Wczo raj znowu przybyło kilka drużyn na listach zgłoszeń, (el) KOŁOBRZEG. Po raz pierwszy w swej historii „Skanpol" przeżywa najazd młodych gości. Zimowe ferie spędza tu 380 dzieci z całego niemal kraju, w tym 114 dzieci pracowników koszalińskich mleczarni. Jak informuje nas kierowniczka zimowiska Wojewódzkiego Związku Spółdzielni Mleczarskich, Krystyna Strychalska, wszyscy -uczestnicy są bardzo zadowoleni z warunków, obsługi i wyżywienia, które dostosowano do potrzeb dzieci. Program zimowiska, zarówno tego jak i pozostałych, obejmuje spacery nad morzem, zwiedzanie Kołobrzegu, wycieczki do kina; Uczestnicy zimowisk żałują tylko, że organi zstorzy nie pomyśleli wcześniej o załatwię niu chociażby jednej sali gimnastycznej, z której dzieci mogłyby korzystać. Obecnie naprawienie tego błędu napotyka w Kołobrzegu na trudne do przezwyciężenia przeszkody. W Kołobrzegu przebywa też 140 dzieci z całego województwa, na koloniach zdrowotnych. Leczenie polega na spacerach brzegiem morza i uprawianiu gimnastyki korekcyjnej. We wszystkich szkołach podstawowych są półkolonie, na których odpoczywa 400 dzieci, a mogłoby więcej, bo są jeszcze wolne miejsca. Osiem takich półkolonii zorganizowano w szkołach w powiecie, ponadto we własnych placówkach prowadzą je państwo we gospodarstwa rolne. Na uwagę zasługuje kolonia w Szkole Podstawowej nr 4 w Kołobrzegu, dla dzie- ci rolników indywidualnych i nauczycieli z całego powiatu. Na jednym turnusie przebywa tu 61 dzieci, (rd) ZŁOTÓW. Pierwszy dzień ferii dla uczniów szkół podstawowych minął bez śniegu. Ale i bez niego dzieci bawiły się świetnie. Około 6 500 dzieci ze Złotowa i powiatu zna lazło się w świetlicach szkolnych i zakładowych oraz w ośrodkach kultury. Towarzystwo Przyjaciół Dzieci, w porozumieniu z Wydziałem Oświaty, zorganizowało małe formy wczasów dla dzieci z rodzin wielodzietnych. Zostały one objęte dożywianiem. Podobnie we wszystkich placówkach, które dysponują kuchniami — zor ganizowano dożywianie. Szkoda, że tylko 24 osoby wyjadą dz.isiaj na obóz wędrowny, którego trasa prowadzi przez Toruń, Golub i Dobrzyń. Jedną z atrakcji dla 100 dzieci wiejskich są dwutygodniowe wczasy w szkole nr 2 w Złotowie, (am) SZCZECINEK. Dom Kolejarza zmienił nie co dotychczasowe formy pracy z dziećmi i młodzieżą. Dużym powodzeniem cieszą się tu popularne seriale telewizyjne, wyświetla ne w kolejarskiej placówce. Był już „Kloss" i „Pancerni", „Kolumbowie" i „Bolek i Lolek". W okresie do 18 lutego wyświetlonych zostanie prawie 30 filmów fabularnych, które powinny zainteresować miłośników X Muzy. Dzisiaj w sali widowiskowej PDK młodzież Liceum Ogólnokształcącego i Technikum Ekonomicznego obejrzy sztukę Zofii Nałkowskiej pt. „Granica", w wykonaniu aktorów Bałtyckiego Teatru Dramatycznego. Ten spektakl obejrzy także młodzież Państwowego Technikum Rolniczo-Hodowla nego (29 bm.). W okresie ferii zimowych w PDK można obejrzeć ekspozycję „Szczecinek w 30-leciu" — codziennie w godz. 17—19. Natomiast zbo widowska „Izba pamięci" czynna jest w czasie ferii codziennie w godzinach 11—15. Atrakcyjnie zapowiada się tradycyjny bal gałganiarzy, który odbędzie się w klu-bie-kawiarni PDK, w ostatnich dniach stycz nia. Biblioteka Młodzieżowa w Szczecinku pro ponuje turnieje pn. „Mądra głowa", rozwiązywanie krzyżówek, zabawę choinkową, wieczory baśni itp. zajęcia. Ciekawe programy opracowano także we wszystkich niemal szkołach podstawowych i ponadpodstawowych. Uczniowie Szkoły Podstawowej nr 6 przygotowują się do mistrzostw w siatkówce, spotkania hobbystów, harcerskiej dyskoteki, a także do wycieczki do lasu, w celu dokarmiania zwierząt i ptaków, (ur) PROSZĄ O KONTAKT BYŁYCH ŻOŁNIERZY 6. POMORSKIEJ DYWIZJI PIECHOTY BIAŁOGARD. Rada Peda gogiczna, POP, Komitet Rodzicielski i Samorząd Szkol ny Zbiorczej Szkoły Gminnej w Karlinie pragną, by ich' szkoła nosiła imię 6 Pomorskiej Dywizji Piechoty. Poczyniono w tym kierun ku odpowiednie starania, ze brano też wiele wiadomości na temat dywizji. 6 Pomorska Dywizja Piechoty uformowana została w Żytomierzu i Przemyślu, na'przełomie lipca i sierpnia 1944 r. Jej szlak bojowy wiódł przez Warszawę, Bydgoszcz, Wał Pomorski i Ko łcbrzeg nad Łabę pod dowództwem płka G. Szejpaka Stamtąd dywizja wróciła do kraju na Śląsk i ziemię kra kowską. Uczniowie szkoły chcieliby skontaktować się z byłymi żołnierzami tej dywizji, poprosić o wspomnienia i pamiątki obrazujące jej życie codzienne na długim szlaku bojowym. Proszą wszystkich, którzy byli członkami 6 Pomorskiej Dywizji Piechoty lub znają tych ludzi, o listowny kontakt. Adres: Zbiorcza Szkoła Gminna, 78-230 Karlino, pow. Białogard. ird) I Dyżur członka Prezydium WRN KOSZALIN : Jutro, 24 bm. w gmachu Wojewódzkiej Rady Narodowej w Koszalinie (pokój 156, I piętro) obywateli przyjmować będzie zastępca przewodniczącego WRN, JAN URBANOWICZ. (el) DREWNIACZKI Z DARŁOWA DARŁOWO. Po raz pierwszy w tym roku darlowska filia „Alki" dostarczy no rynek produkt finalny. Będq to drewniaki dziecięce, damskie i męskie. Zakład wyprodukuje około 50 tys, sztuk obuwia tego typu. Może uda się zwiększyć tę liczbę, zależy to jednak od sła-wieńskiego „Lasu", który jest dostawca drewnianych spodów. Na zdjęciu: pracownica darłowskiej filii „Alki", Regina Berkan, prezentuje nowy wyrób swojego zakładu. (kon) Fot. Jerzy Patan OLIMPIADY WIEDZY TECHNICZNEJ I EKONOMICZNEJ KOSZALIN. Popularność konkursów, ąuizów, zgaduj--zgadul nie słabnie. Możliwość sprawdzenia wiedzy i znajomości zagadnień tech niczno-ekonomicznych zaproponował młodzieży pra cującej również Związek Młodzieży Socjalistycznej. Od dwóch lat organizuje w zakładach olimpiady wiedzy techniczno-ekonomicznej. W 60 przedsiębiorstwach województwa odbywały się niedawno takie imprezy. Zdobywcy pierwszych miejsc mieli możliwość zademonstrować swoją znajomość problemów technicznych i gospodarczych na powiatowych eliminacjach. Ostatnio odbyła się wojewódzka olimpiada. Impreza była starannie przygotowana. W eliminacjach udział wzięło 10 reprezentacji Zarządów Powiatowych ZMS. Nagrody dla zwycięzców u-fundowali: Wojewódzka Rada Związków Zawodowych, OW NOT i WKTiR. Zwyciężyła drużyna z Białogardu w składzie: Wiktor Jacewicz, Józef Nowakowski, Hieronim Perz. Drugie i trze cie miejsca zajęli przedstawiciele Kołobrzegu i Złotowa. (pak) „SPOSOB NA ZDOBYCIE PIENIĘDZY Sąd Wojewódzki w Koszalinie skazał na karę 9 lal pozbawienia wolności 23-letniego Zbigniewa Ł. z Darłowa za usiłowanie zabójstwa w celu rabunkowym swe jego kolegi Andrzeja T. Wolny czas Zbigniew Ł. najchętniej spędzał przy grat w karty. 12 września ub. r. zaprosił na pokera kolegę, Andrzeja T. Tego dnia jednak Zbigniewowi Ł, szczęście nie dopisywało, do czego nie był przyzwyczajony, Bener wował się coraz bardziej. W pewnym momencie wykorzystując to,że Andrzej T. był zajęty tasowaniem kart, odszedł od stołu i uderzył kolegę toporkiem w tył głowy, który miał w mieszkaniu. Uderzenie nastąpiło #-strzem toporka. Na szczęście(kolegi i swoje) Zbigniew Ł. zreflektował się co zrobił i zawiadomił o dokonanym przez siebie czynie posterunek MO. Wezwane przez milicję pogotowie ratunkowe przewiozło Andrzeja T. do szpitala w Sławnie. Dzięki natychmiastowej operacji uratowano mi| życie. Sąd uznał, te uderzając kolegę toporkiem w głowę Zbigniew Ł. godził się z zabójstwem Andrzeja T. Fakt że sam zapobiegł ostatecznej tragedii, sąd potraktował Jako okoliczność łagodzącą. Wyrok nie jest prawomocny. Andrzej T. jest do tej chwili niezdolny do pracy 1 ezt ka go ponowna operacja, (rd) Festiwal orkiestr strażackich KOSZALIN. W dniach od 19 do 22 czerwca br, dzie się w Koszalinie I Ogólnopolski Festiwal Orkiestr Dętych Ochotniczych Straży Pożarnych. Komitet ©rg*-nizaeyjny, którego przewodniczącym został pierwszy wi cewojewods koszaliński, Jan Stępień, zadecydował o włączeniu festiwalu do kalendarza stałych imprez w wo jewództwie. Tegoroczny festiwal związany jest z obchodami 30. rocznicy powrotu' Ziemi Koszalińskiej do Macierzy. W festiwalu wezmą udział najlepsze zespoły rejonowych przeglądów orkiestr dętych OSP. A więc gościć będziemy 420 najlepszych w kraju, grających strażaków. Ponadto organizatorzy festiwalu zapowiadają wiele ciekawych koncertów w różnych miastach naszego województwa. (jawro) STWORZYLI WIELKĄ RODZINĘ KALISZ POMORSKI. Tego dnia o szarej godzinie starsze kobiety zmierzały na ulicę Janowiecką, do ostatniego domku na skarpie. Wita ły się serdecznie z gospodynią, zdej mowały okrycia i siadały wokół dużego stołu, na którym piętrzyły się kolorowe bibułki. Po chwili każ da z kobiet wprawnie robiła kotylio ny bibułkowe i fantazyjne kwiaty. Na pierwszą dochodową zabawę. — Wszystko zaczęło się w 1973 roku — opowiada Wanda Stodulska karbując płatki różowych kwiatów — W październiku zaprzeszłego roku nasz zakład, „Żelgazbet", obchodził dziesięciolecie istnienia. Zaproszono także nas, emerytów i rencistów. Zaproponowałam wówczas żebyśmy utworzyli własne koło Pol skiego Związku Rencistów, Emery tów i Inwalidów. Zainteresowani przyklasnęli, a dyrekcja wyraziła szczerą aprobatę. Tak powstało Koło nr 2, którego przewodniczącą została Wanda Sto dulska. Należą do niego 32 osoby — byli pracownicy „Żelgazbetu". —- Dyrekcja i rada zakładowa bar dzo nam pomagają — mówią kobie ty. — Zafundowali nam wycieczkę do Szczecina. Potem była czterodniowa wycieczka trasą Karpacz — Jelenia Góra — Szklarska Poręba. Wszystkie koszty poniósł zakład pracy. — Otrzymaliśmy po dwa metry sześcienne drewna opałowego na zimę. — Najbardziej potrzebujący dostają zapomogi. Wiele jeszcze pochwał i ciepłych słów usłyszałam od emerytów i ren cistów, „Żelgazbetu". Wciąż mówią o nim „nasz zakład" a to świadczy 0 wielkiej więzi ludzi z warsztatem pracy, choć już ze względu na wiek 1 zdrowie, nie śpieszą doń codziennie. Odwdzięczają się więc za opiekę jak mogą, na ile pozwalają siły i zdrowie. 17 osób w czynie społecznym zbie rało złom we wszystkich zakamarkach zakładu. Ale nie są z siebie za dowoleni. — Było nas na tym czy nie trochę za mało ■— mówi pani Wanda. — Nie wszyscy jeszcze rozu mieją, że stanowimy jedną dużą rodzinę. Że powinniśmy się trzymać razem. 3200 kg złomu sprzedali. Pieniądze przeznaczyli właśnie na zakup materiałów potrzebnych na zabawę. Jeśli przedsięwzięcie się uda, będą pieniądze na własny wieczorek kar nawałowy, na który chcą zaprosić sporo gości. Może jeszcze zostanie trochę pieniędzy na zapomogi, Dzień Kobiet. Zresztą, każdy grosz się przyda. C0 jakiś czas ktoś z grona, lub z je?o rodziny, odchodzi na zawsze. Kupują wówczas wieńce, kwiaty, pocieszają samotnego, starego człowieKa, jak najbliższa rodzina. Według regulaminu, co miesiąc powinni się spotykać na zebraniu. I z tym jest kłopot. Wprawdzie „Żelgazbet" zawsze udostępnia świe tlicę, ale dla ludzi starych jest ona zbyt daleko od miasta. Emeryci i renciści marzą o Klubie Seniora. Myślę, że te marzenia są ziśzczalne. Zarząd GS wyprowadził się do nowej siedziby, pozostawiając całe pię tro w budynku Urzędu Miasta j Gminy. Teraz trwa tam remont. Gdyby po remoncie Komitet Miejsko-Gminny partii przeniósł się ńą piętro, pozostałby lokal, wprost wy marzony na Klub Seniora: na parte rze, wejście od ulicy, w centrum miasta. Już emeryci planują, jak go urządzić. Meble otrzymaliby % Drawska i z „Żelgazbetu". Wystrój wykonaliby sami. Utworzyliby kółko szydełkowe, może pamiątkarskie. A najważniejsze, że mieliby gdzie się spotykać, posłuchać odczy tu, koncertu... — Bo teraz — mówi iedna z emerytek — wyjdę ńą ulicę i nie wiem, co ze soba począć. Jak często można chodzić do sąsiadki? Jestc-m zupełnie sama, więc czasu mam aż za dużo.. Myślę, że sprawa lokalu dla Koła nr 2 jest możliwa do załatwienia. Warto pomóc samotnym, starym lu dziom, którzy już wykazali wiele społecznej inwencji, chcą nadal czynnie uczestniczyć w życiu rńia-sta. MARYLA WRONOWSKA Dłos Koszaliński nr 20 CZYTELNICY - REDAKCJA Strona 7 UótyĘt Komu trudniej i czy o to idzie? Nie pisałem jeszcze w swoim życiu żadnych zażaleń, skarg ani donosów na nikogo. Jednakże po przeczytaniu w „Glosie" osją-niego artykułu red. Kiełba z cyklu „Zielony notes" nie mogłem pohamować chęci, by napisać parę słów. W artykule jest mowa o tym, jak to chłoporobotnicy i chłopourzędnicy krzywdzą pełnorolnych gospodarzy, sprzątając im sprzed nosa kom bajny oraz inne maszyny polowe. Chodzi 0 to. że ci pierwsi, mając tzw. „chody", mo gą również w pierwszej kolejności wykonać wszystkie prace polowe na własnych polach oraz na polach dzierżawionych przez siebie od PFZ. Również prawie wszystkie skargi 1 zażalenia są podobno pisane przez nich. Może tak gdzieś jest. Nie przeczę. Ale nie u nas, w Sarzynie. A konkretnie w moim przypadku jest akurat odwrotnie. Jestem chłoporobotnikiem. Pracuję ponad 15 lat na składnicach drewna jako robotnik. Do pracy dojeżdżam codziennie kilkanaście lub kil kadziesiąt kilometrów. Często zdarza się jechać w delegacją na całe miesiące. Posiadam we wsi Sarzyno 5-hektarowe gospodar stwo, oraz wspólnie z drugim rolnikiem dom mieszkalny i budynki gospodarcze. Mam żywy inwentarz: 3 sztuki bydła i 11 sztuk trzody chlewnej, w tym prośną maciorę. Od zakończenia 'żniw (a były one dla mnie szczególnie ciężkie w tym roku) do dzisiaj nie mogę doprosić się od naszego dyspozytora maszyny do młócenia. Początkowo żądał ode mnie przedpłaty 1.500 zł, potem stwierdził, że muszę poczekać, aż maszyna przyjedzie na mój koniec wioski. W listopadzie ub. roku maszyna była nawet u mojego wspólnika, lecz ja przebywałem w tym czasie w delegacji w pow. wałeckim, Po powrocie natychmiast zwróciłem się do dyspozytora o maszynę, lecz zawsze otrzymuję odpowiedź negatywną. A to popsuła się łożysko, to pada deszcz, to koło transportowe jest popsute, itp. Plon mej ca lorocznej pracy niszczeje w stodole, a ja sam jestem bezradny. Drugą niezmiernie dla mnie ważną sprawą. jest rów melioracyjny. Jak już zaznaczyłem, mieszkam na skraju wsi i tam rów niśż leży moje pole. Jest to teren nizinny. Gdy Jest rofę suchy, to jeszcze pół biedy. Lecz ubiegły rok spowodował, że została mi na polu część ziemniaków i wszystka brukiew. Pole do tej jpory jest zalane wodą. Przez całą wieś przebiega melioracyjny rów odwadniający. Lecz od kilkunastu lat nikt go nie czyścił. Przebiega przez pola go spodarzy pełnorolnych, lecz im nie jest potrzebny, ponieważ ich pola leżą wyżej i nie są zalewane. Ja sam kilku kilometrów rowu nie oczyszczę. My, chłoporobotnicy, o wiele więcej i ciężej pracujemy. Z obowiąz ków wobee państwa stę wywiązujemy. Kto nam może pomóc? ZBIGNIEW MAJEWSKI Sarzyno 39, pow. Koszalin Po co komornik? Proszę o wyjaśnienie sprawy, której nie mogę zrozumieć. Byłem pracownikiem PTHW, gdzie już obecnie nie pracuję. Odchodząc — miałem tam zadłużenie w wysokości 450 zł. Dług ten spłaciłem 11 lipca ub. roku. Ale już za niespełna pół roku, bo 27.12.1974 r. zjawił się u mnie komornik sądowy, żądając ponownego zapłacenia należności. Pokazałem mu dowód wpłaty na konto PTHW, ale to nie pomogło. Komornik wszczął egzekucję w moim obecnym za kładzie pracy. Suma kosztów przekroczyła wysokość pierwotnego długu. Nie wiem, kto tu nie jest w porządku? PTHW, które prze cież otrzymało swoje pieniądze, czy komor nik sądowy, który mając dowód wcześniejszej zapłaty długu żąda ode mnie jeszcze kosztów. Moim zdaniem, jeśli zadłużenie zostało spłacone pół roku wcześniej, to po co przedsiębiorstwo kierowało sprawę do komornika? HELMUT WASIELEWSKI Sianów O zainteresowanie się sprawą prosimy dy rekcję PTHW i prezesa Sądu Powiatowego w Koszalinie, (b) Szczotka, woda i mydło - stare wynalazki My, kobiety, zatrudnione w Powiatowej Spółdzielni Pracy Usług Wielobranżowych iv Szczecinku, uważamy, że za mało dba się w naszym zakładzie o warunki socjalne. Gdyby ktoś z „Głosu" przy okazji odwiedził naszą Spółdzielnię o godz. 14, kiedy kończy pracę pierwsza zmiana, a rozpoczyna ją druga, mógłby zobaczyć, jak 70 kobiet z brudnymi rękami pcha się do trzech umywalek. Gorzej jeszcze jest przy przebieraniu się: niby jedna szafa ma być prze znaczona do użytku czterech osób, ale do tych czterech dołącza w praktyce co najmniej następne cztery. Jeszcze gorzej jest z ubikacjami, których jest tylko trzy na ponad 100 osób. Mamy i taki problem, że po zakończeniu pracy każda kobieta na kolanach „raczkuje" i zbiera obrzynki materiału i nici, bo kierownictwo nie chce słuchać o szczotkach, aby można było pozamia tać odpadki. CZYTELNICZKI ZE SZCZECINKA ŚLADEM Jeszcze o butelkach i kaucji... Odpowiadając na liczne pytania Czytelników w sprawie kaucji za butelki, Wydział Handlu, Przemysłu i Usług: Urzędu Wojewódzkiego nadesłał obszerne wyjaśnienie, w którym informuje, że sprzedaż wyrobów spirytusowych, wina, octu i oleju jadalnego w butelkach kaucjonowa-nych wprowadzona została zarządzeniem nr 77 ministra handlu wewnętrznego i u-sług z dnia 21.12.1974 r. Zarządzenie to zobowiązuje sprzedawców do pobierania kaucji przy sprzedaży wyrobów spirytusowych, wina octu i oleju. O ile dokonujący zakupu tych artykułów posiada butelkę do wymiany, sklep zobowiązany jest ją przyjąć. Także klient, który dostarczy do sklepu (sprzedającego wyroby spirytusowe, ocet czy olej) butelkę monopolową lub po winie bez jednoczesnego dokonywania zakupu — otrzyma zwrot wyłożonej kaucji. Stanowi o tym przytoczone wyżej zarządzenie, przewidujące jednak także, iż w wyjątkowych sytuacjach „w przypadku braku możliwości składo-icania pustych butelek (brak miejsca) sklep może odmówić przyjęcia ich, wskazując jednocześnie klientowi najbliższy punkt skupu, w którym może te butelki sprzedać". Sygnały z pierwszych dmi po wprowadzeniu zarządzenia, wskazywały, że sklepy potraktowały możliwość odmowy przyjęcia butelek — w założeniu wyjątkową — jako zasadę. Toteż Wydział Handlu, Prze mysłu i Usług Urzędu Wojewódzkiego wy stosował w dniu 7.01.1975 r. do wszystkich zainteresowanych przedsiębiorstw handlowych, urzędów powiatowych i miejskich telefonogram, zobowiązujący do spowodowania, aby wszystkie sklepy, sprzedające wyroby spirytusowe, wino, ocet i olej przyjmowały od kupujących butelki objęte kaucjonowaniem. 8.01.1975 r. minister handlu wewnętrzne go i usług przekazał wyjaśnienia do zarządzenia nr 77 stwierdzające, że „każdy punkt sprzedaży detalicznej ma bezwzględ ny obowiązek przyjmować od nabywców puste butelki kaucjonowane, przy równoczesnym zakupie towaru w butelkach kau cjonowanych tego samego typu, bez wzglę du na pojemność i rodzaj etykiety, naklejonej na butelce zwracanej przez nabywców" oraz, że „§ 2 pkt. 4 zarządzenia (o możliwości odmowy przyjęcia butelki przez sklep — dopisek red.) dotyczy wyłącznie przypadków, kiedy nabywca zwra ca butelki kaucjonowane, nie kupując równocześnie towaru w tego samego typu butelkach. Odmowa odkupu butelek kau-cjonowanych może być stosowana tylko w wyjątkowych przypadkach, rzeczywiście uzasadnionych ciasnotą w sklepie i lokali zacją specjalnego punktu skupu w pobliżu danego sklepu. W miejscowościach, w których nie ma punktów skupu (gromady), nie można odmawiać odkupu butelek kaucjonowanych na podstawie § 2 pkt. 4 zarządzenia nr 77". Jak z tego wynika — kończy swe wyjaśnienie dyrektor Wydziału Handlu Urzę du Wojewódzkiego mgr Aleksander Sobański „każdy punkt sprzedaży ma bezwzględny obowiązek przyjęcia czystych i nie uszkodzonych butelek, w przypadku równoległego zakupu toiaaru w opakowaniu kauc jonowanym. W sytuacji, gdy klient zwraca butelkę, nie dokonując zakupu, sklep może odmówić przyjęcia tylko w wyjątkowych przypadkach, uzasadnionych ciasnotą pomieszczeń, przy jednoczesnej możliwości zbycia butelki w innym punkcie położonym w. pobliżu... ...Praktycznie dolegliwość konieczności korzystania z punktów skupu dotyczyć bę dzie sytuacji, kiedy klient przyniesie więk szą liczbę pustych butelek... ...Zalecono organizacjom handlowym zapewnienie pełnej informacji w tej sprawie i rozszerzenie liczby placóv:ek pełniących funkcję punktów skupu, mających bezwarunkowy obowiązek przyjąć każdą ilość dostarczonych pustych butelek kaucjonowanych". Podobne stwierdzenia zawiera wyjaśnię nie Oddziału WPHS w Koszalinie, omawiające zasady pobierania i zwrotu butelkowych kaucji oraz przypominające, źe i cena skupu została podniesiona do 3 zł za sztukę. „Nie można jednak ukrywać — pisze za stępca dyrektora WPHS ob, Antoni Ka-mys — ii to pieriDszych dniach po ogłoszeniu przedmiotowego zarządzenia istotnie stwierdzono pewne niedomówienia i niedociągnięcia, które niewątpliwie przyczyniły się m. in. do nieporozumienia, w Delikatesach nr 2. Pragniemy tą drogą u-przejmie przeprosić naszego stałego klienta i jednocześnie zapewnić, iż pracownicy sklepów w całej rozciągłości zostali zapoznani z obowiązkami wynikającymi z cytowanego zarządzenia, dlatego też ewentu alne nieprzestrzeganie przepisów w tym zakresie spowoduje bezwarunkowe wyciąg nięcie konsekwencji w stosunku do osób winnych". (b) nie jego zdrowia, w celu zwiększenia zasiłku rodzinnego o 500 zł, oświadczył, że powinniśmy dostarczyć mu formularz z zakładu pracy. Formularza tego zakład nie posiada. Czy w przypadku zwłoki w załatwieniu zostanie wypłacone wyrównanie za zaległe miesiące? Zgodnie z załącznikiem nr 2 do rozporządzenia ministra pracy płac i spraw socjalnych z 31 V 1974 r. (Dz. U. nr 21, poz. 127), za stany uzasadniające zwiększenie zasiłku rodzinnego o kwotę 500 zł miesięcznie uważa się m. in. wrodzone wady rozwojowe z porażeniami lub niedowładami kończyn, upośledzające w bardzo znacznym stopniu zdolność chwytną lub utrudniające samodzielne poruszania się. Powinien Pan w Inspektoracie ZUS w Szczecinku uzyskać wypełniony w części 1 druk ZUS N-14 (zaświadczenie o stanie zdrowia), który po wypełnieniu przez lekarza-specjalistę należy przedłożyć ■wraz z inną dokumentacją lekarską (wyniki analiz, zdjęcia rentgenowskie itp.) w zakładzie pracy, 'Inspektoracie ZUS w Szczecinku lub Oddziale ZUS w Słupsku. W przypadku uznania dziecka za kalekie przez komisję do spraw inwalidztwa i zatrudnienia zwiększenie zasiłku rodzinnego o kwotę 500 zł, może nastąpić za 6 miesięcy wstecz od daty złożenia wniosku, (jednak nie wcześniej jak od sierpnia 1974 r.>. (L-m) Dłuższy urlop macierzyński G. J., Kołobrzeg: — Urodziłam bliźniaki i otrzymałam 18 tygodni urlopu macierzyńskiego, który skończył się 2 stycznia 1973 r. Słyszałam, że istnieją przepisy. które w takim przypadku przyzna.ia urlop macierzyński dłuższy. Proszę o wyjaśnienie, czy będę mogła skorzystać z dłuższego urlopu macierzyńskiego. Tak. Przepisy Kodeksu pracy, który wszedł w życie 1 stycznia br., normują wymiar urlopu macierzyńskiego korzystniej, aniżeli przepisy dotychczasowe: w przypadku urodzenia więcej niż jednego dziecka przy jednym porodzie, przysługuje obecnie 26 tygodni urlopu (do 31 grudnia 1974 r. — 18 tygodni). Pani przysługuje prawo do zwiększonego wymiaru urlopu, ponieważ przepisy wprowadzające Kodeks pracy stanowią, iż do stosunków pracy nawiązanych przed dniem wejścia w życie kodeksu pracy stosuje się przepisy tego kodeksu (art. XIII § 1 ustawy z 26 VI 1974 r. Dz. U. nr 24, poz. 142). (Jabł-x) 3Mf©r8#t<4jeH4«J RADZI MV odpowiadamy Prawa dziecka pozamałżeńskiego do majątku rodziców J. S„ pow. Sławno: — Mam nieślubnego syna. Ojciec jego mieszka w Bydgoszczy, jest żonaty i ma dwoje dzieci. Na syna płaci alimenty. Ostatnio kupił sobie dom. Czy syn ma jakieś prawa do tego domu? W chwili obecnej syn nie ma do tego domu żadnych praw. Ma natomiast prawo do spadku po ojcu. Ponieważ najprawdopodobniej dom stanowi wspólny dorobek ojca Pani dziecka i jego żony, syn — w przypadku, gdyby ojciec jego nie pozostawił testamentu — będzie dziedziczył na mocy ustawy jedną dwunastą domu. W tej samej wysokości będzie dziedziczył ewentualnie inny majątek, jeżeli ojciec taki pozostawi. Jeżeli ojciec syna sporządzi testament, w którym nic mu nie zapisze w spadku, wówczas syn będzie miał prawo do zachowku, czyli do połowy tego, co by mu się należało, gdyby dziedziczył na mocy ustawy. Gdyby był trwale niezdolny do pracy, wówczas przysługują mu dwie trzecie tego, ęó by dziedziczył na mocy ustawy. Jeżeli dom stanowi wyłączną własność ojca syna, wówczas jego'żona będzie dziedziczyła jedną czwartą domu, a dzieci jego (w tym i Pani a rantują, iż będzie to rozryto ka doskonała —?'■ zaś o poziom artystycznych produkcji zatroszczą się renomowani wykonawcy. Filharmonicy koszalińscy grać będą pod doświadczonym kierownictwem STEFANA RACHO-nia. Od 1945 roku szef war szawskiej orkiestry radiowej, nagrał tysiące utworów, prowadził setki koncertów, wyprowadził na estrady dzie siątki znakomitych w rozrywce — i nie tylko w rozrywce — artystów. Dziś, o-bok popularnych utworów orkiestrowych, poprowadzi akompaniamenty dla trójki solistów. W repertuarze piosenkarskim wystąpią: MAŁGORZATA ORWAT, młoda sopranistka współpracująca aktualnie z Teatrem Muzycz nym w Hamburgu, a czująca się również świetnie w piosence, oraz ŁUCJA PRUS, której pozycja w polskim piosenkarstwie ma już ustaloną, wysoką m,arkę; natomiast popularne pieśni i arie operetkowe śpiewać będzie tenor JERZY ..WALCZAK, solista Opery Poznań skiej. Bardzo ważna dla nastroju i przebiegu imprezy konferansjerka spoczywać bę dzie w wytrawnych rękach WACŁAWA PRZYBYLSKIE GO, znanego z radia autora i prezentera („Zgaduj zgadu la"). Program zostanie zoprezen towany dwukrotnie — o go dżinie 27,00 (dla posiadaczy abonamentów) i 20,00 (wolna sprzedaż). Sala Bałtyckiego Teatru Dramatycznego, (roz) POCHWAŁA ^ DLA TAKSÓWKARZA"" — Dość ezęsto czytam w „Gło sie" skargi na taksówkarzy- Ale właśnie dlatego chciałabym podziękować uprzejmemu, uczynnemu kierowcy taksówki nr 78 ze Słupska. Niedawno wracałam z rnężem i dziećmi od ciężko; chorej matki z pow. Chojnice.' Na drodze między Kościerzyną a Chojnicami popsuł się nam samochód. Był już wieczór. Po godzinie za trzymaliśmy samochód, który podwiózł nas do wsi Lipusz. Stamtąd zadzwoniłam do Słupska. gdzie syn miał wynająć taksówkę. Czekaliśmy do godz. 22';30, Wte dy właśnie podjechała warszawa ze Słupska — taksówka nr 78. Szukali nas, jadąc okrężną drogą. Potem, około 30 km przed Słupskiem, kiedy „złapaliśmy" gumę — kierowca taksówki pomógł założyć zapasowe koło, pomagał też kilka razy zakładać zrywającą się linkę holowniczą. W nocy, o godz. 2, przyjechaliśmy do Słupska. Chcę serdecznie podziękować za życzliwość i uczynność temu kierowcy. GERTRUDA KOLDA Ze sportu Miejsce w lidze zapewnione Zgodnie z zapowiedzią, działacze Czarnych bardzo starannie przygotowali inau gurację rozgrywki drugiej -undy siatkarek. Wszyscy ob s^rwator7v bezpłatnie o-Wzymali klubowe kalendarzy ki. Dużym powodzeniem e e szył się również, specjalnie wydany program w ^ctórym znalazły się wszystkie wyni ki pierwszej rundy siatkarek, terminarz spotkań rewanżowych, zdjęcie drużyny oraz kadra słupskiego ze społu. Szkoda tylko, że w pierwszym dniu niezbyt starannie przygotowano radio-fonizację. Przed sobotnim meczem odbyła się miłą uroczystość. Prezydent miasta — mgr Włodzimierz Tyrąs wręczył nagrodę trenerowi słupskich siatkarek, mgrowi Zygmuntowi Krzyżanowskiemu, jednemu t laureatów plebiscytu „Śłupszęz»nin —- 1974". Były oczywiście kwiaty i gratulacje oraz długotrwała o-waeja nadkompletu widowni, wśród której ten znakomity szkoleniowiec cieszy się szczególną symtpatią. Dwa dramatyczne spotkania z Gedanią powiększyły konto punktowe naszego zespołu. Już dziś można po- wiedzieć, że podstawowe za danie jakie postawiono przed drużyną: utrzymanie się w lidze — zostało wykonane. Obecnie jest szansa walki o zachowanie wysokiej pozycji w tabeli. Największą bolączką zespołu jest brak „rozgrywającej" z prawdziwego zdarzenia. Trener Krzyżanowski próbował aż cztery zawo dniczki w tej roli. Niestety, żadna z nich nie gra na wymaganym poziomie. Wiadomo również, że do końca bie żącego sezonu sytuacja nie poprawi się... Obecnie siatkarki Czarnych stoją przed trudnym zadaniem. Przed nimi dwa wyjazdy do Warszawy i Poz nania. Drużyna Sarmaty wy grała der by ze Spójnią II i we własnej sali z pewnością będzie groźnym prze ciwnikiem. (j.m.) ' - i**i Spotkanie ze ,słupszczaninem 1974" Jutro, 24 bm., w „empiku" o godz. 18 — spotkanie z inż Tadeuszem Szołdrą, dyrektorem Zakładów Gastronomicznych, zdobywcą pierw szego miejsca w plebiscycie „SŁUPSZCZANIN-1974 Orga nizatorzy zapraszają do u-działu przede wszystkim tych,.którzy głosowali na nie go. Dziecko w fotografii Wiejski Dom Kultury w Zaleskiem — jedna z najaktywniejszych placówek kultu ralnych powiatu — zaprasza do obejrzenia wystawy foto graficznej pt. „Dziecko w fo tografii". Wystawę przygotował Paweł Kajrowski z PDK. (tm) Róże przeszkadzały! Przy końcu grudnia ub. r. Zarząd Zieleni Miejskiej za sadził na kwietniku pośrod kii jezdni przy ul. Sobieskie go kilkaset róż, zgodnie z u-stalonym wcześniej planem urządzenia terenu. Wkrótce na tym odcinku Przedsiębiorstwo Robót Instalacyjnych Budownictwa Komunalnego rozpoczęło przyłączanie studzienek kanalizacyjnych jezdni. Bryga da PRIBK usunęła i zniszczyła róże wartości około 3 tys. zł. Powtarzamy: za sadzono je dwa tygodnie wcześniej! Mamy tyle przedsiębiorstw zaangażowanych w inwestycje drogowe: Miejski Za-rząd Dróg i Mostów — jako generalnego wykonawcę, Dy rekcję Rozbudowy Miasta — sprawującą nadzór, wy konawcę — PRIBK, w tym przypadku jeszcze Zarząd Zieleni Miejskiej, wykonujący swoją część pracy. Czy trzeba jeszcze dodatkowego koordynatora, który mógłby dopilnować porządku, kolej ności wykonywania poszczę gólnych robót? Czy nikt wcześniej nie mógł uprzedzić ZZM o pracach i spowo dować, by zaczekano z sadzeniem roś w mięknij, a przynajmniej już dopiino wać, by róże te w fachowy sposób wykopano i uchroniono przed zniszczeniem? — Kto zapłaci za szkody? Pytania te kierujemy do MZDiM, DRM, PRIBK. (ex) % 23 STYCZNIA CZWARTEK BERNARDA CO-GDZIE-KIEDY Sekretariat redakcji ł Dział Ogłoszeń czynne codziennie od g. 10—16, w soboty do 14. Ctilefony 97 - MO 98 — Straż Pożarna 99 — Pogoiowie Ratunkowe (nagłe wezwania) 60-U — zachorowania 79-32 — inf o usługach ZOZ Inf. kolej 81-10 39-09 ul. Murarska Taxi: 38-24 pl. Dworcowy Taxi bagaż. 49-80 Pomoc drogowa 42-85 Apteka nr 32 przy ul. 22 Lipca 15, tel. 28-44 <¥ 0YZURY MUZEUM POMORZA ŚRODKOWEGO — Zamek Książąt Pomorskich — czynne w godz. 10— 16. Wystawa: Dzieje i kultura Pomorza Środkowego. MŁYN ZAMKOWY — czynny w godz 10—16. Kultura ludowa Pomorza Środkowego. BASZTA OBRONNA — Czynna w godz. 10—16. Dzieje i współczesność ziemi słupskiej. KLUKI: Zagroda Słowińska — czynna w godz, 10—16. Kultura materialna i sztuka Słowińców. □wystawy KLUB MPiK — wystawa malarstwa Barbary perzyny-Przy-musińskiej. NOWA BRAMA — Galeria PSP — czynna w godz. 12—16. 1) Salon ekspozycyjno-sprzedaż-ny; 2) Wystawa „Osieki—74" SMOŁDZINO — Muzeum Przyrodnicze SPN — czynne w godz. 10—16. Sala BAŁTYCKIEGO TEATRU DRAMATYCZNEGO — g. 17 i 20 — koncert rozrywkowy (abonamenty ważne tylko na godz. 17) ^ONCERfY MILENIUM — Jeremiah Johnson (USA) pan. — g. 15.45, 18.15 i 20.30 POLONIA — Szary okrutnik (radziecki) — g. 16, 18.15 i 20.30 USTKA DELFIN — Taka ładna dziewczyna (fr„ l. 18) — g. 18 i 20 GŁÓWCZYCE STOLICA — dziś kino nieczynne _ DTK INO DĘBNICA KASZUBSKA JUTRZENKA — dziś kino nieczynne DAMNICA RELAKS — dziś kino nieczynne PROGRAM I Wiad.: 0.02, 1.00 , 2.00 , 3.00 , 4.00, 5.00, 6.00, 8.00, 9.00, 10.00, 15.00, 16.00, 19.00, 22.00 i 23.00. 0.32—5.00 Program nocny z Łodzi 7.17 Takty i minuty 7.35 Dzień dobry, kierowco 7.40 Pro pozycje do listy przebojów 8.05 U przyjaciół 8.10 Melodie naszych przyjaciół 8.35 Koncert rozrywkowy 9.05 Wirtuozi muzyki rozrywkowej 9-25 Pieśni i tańce ludowe Rumunii, Bułgarii i Jugosławii 10.08 Dedykacje mu zyczne dzieciom 10.30 „Cudzoziemka" — ode. pow. 10.45 Spie wa C. Baglioni 11.00 Mozaika polskich melodii 11.18 Nie tylko dla kierowców 11.25 Co słychać w świecie? 11.30 Na muzycznej antenie 12.05 Z kraju i ze świata 12.25 Na muzycznej antenie 13.00 Polskie ballady ludowe 13.15 Rolniczy kwadrans 13.30 Z młodzieżowej płytoteki 14.00 Człowiek i środowisko 14.05 Jak jo se zaśpiwam — aud. 14.35 Kon c&rt na temat 15.05 Listy z Polski 15.10 Z polskiej fonoteki 15.30 Melodie z różnych stron filmu, RADIO c-moll na wiolonczelę solo 15.00 Radioferie 15.40 Nowiny i nowinki muzyczne 16.15 Z nagrań solistów zaproszonych do studia PR 16.30 Ork. Symfoniczna Radia Węgierskiego 16 43 Warszawski Merkury 18.20 Terminarz muzyczny 18.30 Echa dnia Polacy na świecie - aud. K. Stockhausen: „zyklus" Caskel) 19.15 Jęz, rosyjski A. Dworzak: „Karnawał'' Z gwiazdozbiorów poezji C. Franek: sonata skrzyp-A-dur 20.30 Listy z tea- 18.40 19.00 (Ch. 19.30 19.40 20.00 cowa trów 21.00 Strawiński: „Pietruszka" 21.30 Z kraju i ze świata 21.50 Wiad. sportowe 21.55 Horyzonty muzyki 22.30 Promenada — przegl wydarzeń kulturalnych za granica 23.00 Muzyka świecka XIV wieku: F. Landino 23.35 Co słychać w świecie? 23.40 Debussy: „Iberia" z cyklu „Obrazy" 24.00 Zakończenie programu. III świata 16.10 Muzyka z tiimupBOGRAM Pieski świat" 16.30 Aktualności kulturalne 16.35 Studio Jazzowe PR 17.00 Radiokurier 17.20 Ryt-mostop 17.40 Polskie big-bandy jazzowe 18.00 Muzyka i Aktualności 18.25 Nie tylko dla kierowców 18.30 Przeboje non-stop 7.05 Zegarynka 8.05 Kiermasz 19.15 Gwiazdy światowych e- piyt 8.30 Co kto lubi 9.00 „Przy strad 19.45 Z księgarskich wi- jaciele i wrogowie'' — ode. pow. tryn 20.00 NURT — psychologia 9.10 W roli głównej zespół Wiad.: 5.00 i 6.00. Ekspresem przez świat: 7.00, 8.00, 10.30, 15.00, 17.00 i 19.30. r - 20.20 Murzyńskie grupy wokalne 20.50 Kronika sportowa 21.00 Koncert życzeń 21.35 Dźwiękowy plakat reklamowy 21.50 „Bitwy na obrazach" 22.15 Mini recital I. Santor 22.30 Miłośnikom wielkiej oianistyki — aud* 23.05 Korespondencja z zagranicy 23.10 Dyskoteka przed północą. PROGRAM II Wiad.: 4.30, 5.30, 6.30, 7.30, 8.30, 11.30, 13.30 i 23.30. 7.10 Soliści w repertuarze popularnym 7.35 Posłuchaj i prze myśl 7.45 Muzyka popularna 8.35 Sprawy codzienne 9-00 Mozart: kwartet smyczkowy C-dur KV 465 9.40 Tu Radio Moskwa 10.00 „Orlęta bez skrzydeł" — aud. 10.20 G. Ph. Telemann: kon cert D-dur na flet. smyczki i basso continuo 10.40 Nie ma marginesu 11.00 Muzyka operowa 11.35 Radiowa poradnia rodzinna 11.50 Melodie pienińskie 11.57 Sygnał czasu i hejnał 12.05 Tańce i przyśpiewki kurpiowskie 12.20 Magazyn łowiecki 12.35 Pieśni Mahlera 13.00 Uczel nie 30-lecia — aud. 1?.20 Berlioz: Polowanie królewskie i Burza z opery „Trojanie" 13.35 Nim się książka ukaże 14.00 Więcej, lepiej, taniej 14.15 Czas 1 ludzie — aud. 14.35 Bach: V «uita „Test" 9.30 Nasz rok 75 9.45 Mozart: symfonia koncertująca Es-dur KV 364 10.20 Mikroreci-tal H. Vondraćkovej 10 35 Gra D. Cherry 10.50 „Szklany klosz" — ode. pow. 11.00 „Komedia ludzka" — J, Brela rodzinne 11.50 Beat wach orientalnych „Gift" 12.05 Z kraju ta 12.25 Za Dzień jak 11.20 Zycie na moty-zespołu i ze świa-kierownicą 13.00 dzień 15.05 Pro- gram dnia 15.10 Nowa płyta zespołu „Mountain" 15 30 Pół żar tero pół serio — aud. reklamowa 15.40 Rozszyfrowujemy piosenki 16.05 Gra Kwintet A. Kurylewicza 16.15 Przebój za prze bojem 16.45 Nasz rok 75 17.05 „Eksplozja w katedrze" — ode. dow. 17.15 Kiermasz płyt 17.40 Fotoplastikon 18.00 Muzykobra-nie 18.30 Polityka dla wszystkich 18.45 Budapeszteńskie mu-zykalia 19.15 Książka tygodnia 19.35 Muzyczna poczta UKF 20.00 Luzytanie z Portugalii — aud. 20.25 Sto lat belcanta 20.45 Jęz. niemiecki — dla zaawansowanych 21.00 Reminiscencje muzyczne 21.50 Opera tygodnia 22.00 Fakty dnia 22.08 Gwiazda siedmiu wieczorów — J. Cocker 22 15 .Ziemia obiecana" — oac. pow. 22 45 ..Wolne żarty'' — pio senki 23 00 Wiersze o Warszawie 23 05 Laboratorium — mag. 23.45 Program na piątek 23.50 Na dobranoc śpiewa W. Warska. PROGRAM I 7.30 „Jak to w rodzinie" — film fab (komedia) prod. radz. 16.25 Program dnia 16.30 Dziennik (kolor) 16.40 lv Telewizyjny Festiwal Widowisk Lalkowych dla Dzieci. Opera dziecięca J Kurczewskiego „O Kasi. co gąski zgubiła" — widowisko Poznańskiego Teatru Lalki ł Aktora 17.45 „Gościmy w studio" — utwory fortepianowe gra M. Si-korska-Wojtacha 18.15 Kronika Pomorza Zachodniego 18.35 Rynkowe konfrontacje — program publ. 19.10 Przypominamy, radzimy 19.20 Dobranoc: Bolek i Lolek wyruszają w świat (kolor) 19.30 Dziennik (kolor) 20.20 Teatr Kobra: Mika Wal-tari — „Niebezpieczna zabawa". TELiWtSJM Wyk.: L. Ordon, H. Kossobudz-ka. L. Sołuba, M Wachowiak P. Raksa, T. Pluciński i in. 21.30 Dziennik (kolor) 21.45 Wiad- sportowe (kolor) 21.55 „Czworobok" (kolor) 23.15 Program na piątek PROGRAMY OŚWIATOWE: TV TR: 6.30 Fizyka — powtórzenie wiad., 7.00 Uprawa roślin — 1. 53. Dla szkół: Jęz. polski — 9.00 — kl I lic., 10.00 — Poezja krajowa XIX w.. 11.05 — kl. III lic. (Staff, Tuwim. Leśmian), 12.55 — kl. II—lv lic. (dra mąty_ PZG D-3 Strona 1C> SPORT - ROZMAITOŚCI G/os Koszaflńsk1 nr 20 Po 8 odcinkach specjalnych MELDUNEK Z TRASY RMC Po rozegraniu 8 odcinków specjalnych, nadal prowadzi Sandro Munari (lancia strados) — 1:57.43, wyprzedzając o 3.10 Mirkku Alena. Dobrze spisują się polskie załogi. Maciej Stawo-wiak i Jan Czyżyk znajdują się na 14. pozycji ze stratą do lidera 29.53 min. Na 15. miejscu jest druga polska załoga Mucha — Zyszkowski — 30.25 min. straty, na 17. miejscu Varisella — Janina Jedynak - 32.26 min. straty. na 37. Bień — Turczyński — 5U.42 min. straty i na 47. miejscu załoga Ciecierzyński — Różański — 1:13.31 straty. Tuż po siódmym odcinku specjalnym z rajdu wycofała się jeayna kobieca załoga Christa Hermann i Charlotte Heuser na samochodzie datsun cherry. Zanotowano także pierwszy poważ mejszy wypadek. Zajmujący wy so-rue (7.) miejsce w klasyfikacji generalnej Kullaeng na samochodzie opel ascona zderzył się z prywatnym samochodem Poważnie rannych z obu pojazdów przewieziono do szpitala. Dwa mecze zapaśników USA w Polsce Na dwa międzypaństwowe mecze przyjedzie do Pol ski zapaśnicza reprezentacja (styl wolny) USA. Pierwsze spotkanie odbędzie się w Łodzi (14 lutego), a rewanż w Poznaniu. 111 w 'MM a V. Relację z pierwszego dnia turnieju o puchar Ziem Nadodrzańskich i Nadbałtyckich zamieszczamy na str. 3. Polscy judocy przed ważną próbą M. Tałaj w reprezentacji Dla reprezentantów Polski w judo sezon międzynarodowy rozpoczyna się 1 lutego. W Clermont-Ferrand dojdzie do konfrontacji najlepszych judoków Polski, NRD i Francji. Próba będzie interesująca nie tylko ze względu na wyniki sportowe. ^^t9EEMKanflMKSMn Naszych Czytelników zapewne bardzo interesuje wy stęp gwardzisty z Koszalina, Mariana Tałaja. Będzie on (waga lekka) reprezentował nasz kraj wraz z rewelacją ubiegłego sezonu, Sikorą. W tej wadze obok Newzorowa (ZSRR) właśnie dwaj reprezentanci NRD — Krueger i Hedger — którzy wystąpią we Francji, są naj poważniejszymi rywalami Polaków do med*ali w mistrzostwach Europy. Mistrzo stwa odbędą się również we Francji. Obok koszalinianina w re prezentacji Polski na turniej w Clermont-Ferrand znajdu ją się: Bęś, Wołoch, Sikora, Reiter, Adamczyk, Bielawski Borowik, Zausz i Kolarczyk. W Wenezueli Nasi kolarze bez sukcesów Zwycięzcą 8 etapu kolarskiego wyścigu „Vuelta Tachi-ra" w Wenezueli został reprezentant ZSRR Arkadij Di-kusar, wyprzedzając na finiszu Melandeza (Kuba). Dikusar pokonał trasę 96 km w czasie 2:01,18. Po 8 etapach liderem wyścigu jest nadal Morozow (ZSRR) — 24:06,13. wyprzedzając Fontesa (Wenezuela), 24:07,16 i Reitlera (Wenezuela) — 24:09,23. Najlepszy z Polaków Krzeszowiec sklasyfikowany jes-t na 22. miejscu — 24:44,12, Kaczmarek — na 31 nliejscu — 25:28,30, Nadolny na 40 miejscu — 25:50,07 a Firkow-ski — na 49 miejscu — 26:39,32. W klasyfikacji drużynowej prowadzą reprezentanci ZSRR — 72:39,34. Zespól polski sklasyfikowany jest na 9. miejscu — 76:02,49. Na wysokości 2,26 m Jak już Informowaliśmy, amerykański lekkoatleta Dwight Stones ustanowi! nowy halowy rekord świata, Na zdjęciu: Stones pokonuje przeszkodę na rekordowej wysokości — 2,26 m. Telefoto NA SZACHOWNICY SZACHISTKI WALCZĄ O TYTUŁY W soboty o godz. 10 w Darłów ku rozpocznie się dwudniowy turniej szachowy kobiet o mistrzostwo naszego województwa. Jednocześnie będą trwały rozgrywki o mistrzostwo powiatu sławieńskiego. ZRYW SŁUPSK LIDEREM W szachowej klasie A prowadzi zespół słupskiego Zrywu, który zgromadził już 35 pkt, przed Iskrą (33,5 pkt.), MGOK Pieńko wo (30 pkt.) i PDK Bytów (29 pkt.). W klasie B liderem jest drużyna świdwińska. (msz) Mecz pretendentek Druga partia finałowego meczu pretendentek o prawo walki o tytuł mistrzyni świata w szachach z obrończynią tytułu. Noną Gaprin-daszwili, rozgrywana między radzieckimi szachistkami Naną Aleksandriją i Iriną Lewitiną, została odłożona. PRÓBA ZAPAŚNIKÓW Trener koszalińskich zapaśników, Marian Kobielski, poinformował nas o bardzo pomyślnym występie naszego zespołu na turnieju ogól nopolskiej ligi juniorów w Lodzi. Nasza ekipa liczyła 10 zawodników, w tym aż 9 reprezentantów Budowlanych Koszalin i 1 — drawskiej Drawy. Najlepiej spisał się Andrzej Jażwiński (Bud), występujący w wadze do 52 kg. Zajął on w turnieju łódzkim trzecie 'miejsce. Chodkowski (42 kg) i Mackiewicz (81 kg) zajęli 5 lokaty, Pielick (48 kg) był szó sty, a Frąckowiak (ponad 87 kg) i Jędrzejewski (do 87 kg) uplasowali się na siódmych miejscach. — W turnieju startowało ponad 230 zawodników, w każdej wadze było kilkunastu rywali. W tej sytuacji kilka miejsc w czołówce jest niewątpliwym sukcesem naszej ekipy — mówi trener, Marian Kobielski. — Budowlarii jako klub a także jako reprezentacja okręgu zgromadzili w sumie 21 pkt. i w łącznej punktacji znaleźli się w czołówce. To też się liczy. Wszyscy koszalinianie byli dobrze przygotowani, potwierdzili swoje możliwości dalszego awansu w ogólnokrajowej rywalizacji. Nasi zapaśnicy są w trakcie przygotowań do IV Ogól nopolskiej Spartakiady Młodzieży. Do 3 lutego, korzystając z wakacji szkolnych, będą przebywali na obozie w Złotowie, następnie zaś przeniosą się do Gogółczyna w pow. drawskim. Przygoto wania trwają, dobry występ w Łodzi powinien stanowić zachętę dla zawodników i trenera do jeszcze solidniejszej pracy. Bo z wyników widać, że to popłaca. (el) filmowym świecie Naj!epszq aktorko J974 r. - według nowojorsL^h krytyków - była Liv Ullmann. Innego zdania jest Agencja Reutera, która przeprowadziła ankietę w 65 krajach. Wynik brzmi: Barbra Streisand i Robert Redford. Barbrę widzieliśmy w „Halo, Dolly". Ro berta oglqdaliśmy niedawno w „Jeremiahu Johnsonie", Oboje spotkali się podczas produkcji filmu „Jak nam by ło razem". Wciąż szuka się następczyni mitycznej Grety Garbo. Wie le aktorek obdarzano już tym mianem, jeszcze więcej marzyło o tym. Dominique Sonda, dziewczyna o fascynujqcej, posągowej urodzie i równie wielkim talencie, również była lansowana w Hollywood jako nowa Greta. Dominiąue ma na swym koncie kilkanaście tól filmowych, polscy widzowie znajq jq z „Konformisty". Obecnie aktorka gra w „Roku 1900', reżyserowanym przez Bernardo Bertolucciego. Bożenna Dykie! znana jest bardziej z występów w Teatrze Narodowym niż z filmu. Ale i ona zaczyna robić fil-mowq karierę. W „Weselu" Wajdy zagrała niewielkq 'ól-kę, ale już w „Ziemi obiecanej" reżyser powierzył jej jedna z głównych ról kobiecych. Bożenna jest również hożq Malwinq Zakalanką w „Awansie" który już niedługo wejdzie na ekrany. Zdjęcia: CAF - UPI i CAF HRRHHRHmsHHB — Niech mi pani da adres doktor Trojan. Wspominała mi kiedyś, że mieszka niedaleko. — Tak, to rzeczywiście bardzo blisko — odpowiedziała rejestratorka wyraźnie ucieszona, że znalazł się ktoś, kto zdejmie jej kamień z serca. Wyrwała kartkę z leżącego przed nią zeszytu i napisała kilka słów. — Tu jest adres. Na III piętrze, ale wydaje ml sie, że jest winda. Pacjentka zwinęła nie dokończony fioletowy szal, zdecydowanym ruchem wepchnęła go do dużej torby, po czym ruszyła naprzód, nieświadoma przeżyć, jakie ją wkrótce miały czekać. Kiedy starsza pani — w kartotekach rejestracyjnych Spółdzielni Leksrsko-Dentystycz-nej „Nova" zapisana jako Mieczysława Me-telska — dotarła pod wskazany adres, było już parę minut po dwunastej i zza jakiegoś uchylonego okna dochodziły dźwięki hejnału z Wieży Mariackiej. Budynek przy ul. Próżnej okazał się domem czteropietrnwym, wbrew zapowiedziom rejestratorki niestety, bez windy, więc zanim starsza pani dotarła na III piętro, złapała ją niewielka zadyszka. Musiała przystanąć na podeście. Przed sobą miała okno, za którym widziała niewielkie podwórko, nad sobą natomiast wyszczerbione schody z metalową poręczą. Klatka schodowa sprawiała wrażenie zaniedbanej, szyby okna pozostawiały na rękach brudny ślad. Tymczasem starsza pani niczego nie znosiła bardziej od brudu i nieporządku. Wyciągniętą z torebki chusteczką doprowadziła dłonie do porządku. Następnie przejrzała się. Idąc dokądkolwiek lubiła, aby jej wygląd był przyzwoity i staranny. Lusierko pokazało chuda twarz o ostrym, wyraźnie zarysowa- OSIEM FAMION (6) nym podbródku, wydatnym nosie i nieco pod puchniętych, z racji szwankujących od czasu do czasu nerek, oczach. Na szczęście były to tylko dolegliwości przejściowe, nie zmuszające do tego, czego Mieczysława Metelska bała się najbardziej, to znaczy do leżenia w łóżku. Łóżko uosabiało bowiem bezczynność, podczas gdy usposobienie starszej pani odznaczało się raczej nad miarem energii, połowicznie jedynie znajdującej upust w działalności w co najmniej kilkunastu organizacjach społecznych. To wszystko miało mieć swe znaczenie w okolicznościach, w jakich niebawem miała się znaleźć starsza pani i do których zbliżała się z każdym krokiem. Pokonawszy ostatni odcinek schodów, Mętelska znalazła się na III piętrze. Jak i na dwóch poprzednich, tak również tutaj znajdowało się troje drzwi. Ich wysokość oraz wygląd — solidny i masywny — a również fakt, że były to — zjawisko coraz rzadziej w Warszawie już spotykane — drzwi dwuskrzydłowe — utwierdził starszą panią w przekonaniu, iż znajduje się w kamienicy przedwojennej, być może jedynie późnie] odnowionej lub zmodernizowanej Ponieważ ani Jedne z drzwi nie nosiły wizytówek, Metelska przystanęła po raz wtóry i — aby upewnić się co do numeru poszukiwanego mieszkania — sięgnęła po kartkę od rejestratorki z „Novy". Kartka musiała tkwić jednak na samym spodzie torby, machinalnie wepchnięta tam na parterze, po porównaniu z listą lokatorów. Nieco poirytowana starsza pani — nade wszystko, jak przecież wiemy ceniła sobie ład i porządek — sięgnęła głębiej. A wtedy jedna rączka torby nagle uciekła z ręki. torebka się przechyliła i jej zawartość — fioletowy szal razem z szydełkiem i kłębkiem wełny — wyskoczyła, jak żywa, na podłogę uciekając po kamiennym podeście. W pogoni za kłębkiem, Metelska nie zauważyła wyrastających nagle przed nią białych drzwi — od dawna była dalekowidzem, ple tym razem nie włożyła okularów — uderzyła w nie głową i, nieco zamroczona, wtoczyła się nagle gdzieś w ciemność. f Ochłonęła dopiero po chwili. Ściskając w jednej ręce kurczowo kłębek wełny, w drugiej natomiast na wpół otwartą torebkę, leżała na podłodze ciemnego pomieszczenia — najprawdopodobniej przedpokoje. Analizując na prędce przyczynę wydarzenia, doszła do paru logicznych, jak jej się wydawało, w tej sytuacji wniosków. Ze w czasie pogoni za kłębkiem musiała niechcący nacisnąć na klamkę drzwi. Wtedy drzwi otwo rzyły się, no i znalazła się nagle w cudzym mieszkaniu. A więc — powiedziała sobie — drzwi musiały być otwarte. Było to rozbrajająco proste, zarazem jednak prawdziwe — ponieważ drzwi pozostawały uchylone nadal, wpuszczając do przedpokoju trochę dziennego światła — spostrzeżenie. Icdn) „GŁOS KOSZALIŃSKI" — organ KW PZPR Redagują Kolegium — uL Zwycęstws 137/139. (budynek WRZ2) — 75-604 Koszalin. Telefony: centrala] 179-21 (łączy te wszystkimi działami). „Głos Słupski** — plac Zwycięstw • Xt 1 piętro, 76-201 Słupek, tel Sl-95 Biuro Ogłoszeń Koszalińskiego Wydawnictwa Prasowego — ul Pawła Findera ł?a, T5 721 Koszalin tel. 222-81. Wpłaty na prenumeratę (miesięczna — J0.5C ti kwartalną - «i ił, półroczną — 182 zł. roczną — 364 zł) przyjmują urzędy pocztowa, liatonosze ora* oddziały i delegatury Przedsiębiorstwa U-powszeebnlenia Prasy j Książki wszelkich Informacji t warunkach prenumeraty udzie Lają wszystkie placrtwfci „Ruch" ł poczty Wydawca: Koszalińskie Wydawnictwo Prasowe RS W „prasa Książka -Buch" ul Pawła Findera J7a. 75-721 Koszalin, centrala telefoniczna: MO-21 Tłoczono: Pra-lowe Zakłady Graficzne Koszalin, ul. Alfreda Lampego 13. nr Indeksu 35024.