FR01ETARI052B WSZYSTKICH KRAJÓW UCZCIE Się I ■rirom IIMIJU Rok XXIII Nr 14 (7241) CZWARTEK, 16 STYCZNIA 1975 r. ABi t CENA 1 zł Premier Piotr Jaroszewicz na Kielecczyźnie O ORDERY SZTANDARU PRACY I KLASY DLA FSC W STARACHOWICACH I HUTY IM. M. NOWOTKI KIELCE (PAP). 15 bm. przebywał na Kielecczyźnie członek Biura Politycznego KC PZPR, prezes Rady Ministrów PIOTR JARO SZEWICZ. W czasie spotkań z załogami: Fabryki Samochodów Ciężarowych w Stara chowic-ach i Huty imienia M. Nowotki w O-strowcu Sw, P Jaroszewicz udekorował sztandary tych zakładów orderami Sztanda ru Pracy I kiasy przyznanymi im w roku 30-lecia Polski Ludowej przez Radę Pań stwa. ...... Premier zapoznał się także z rekonstrukcją Starego Miasta w Sandomierzu. W STARACHOWICACH Piotr Jaroszewicz, któremu towarzyszyli gospodarze województwa kieleckiego: Aleksander Zaraj-czyk i Antoni Połowniak, zapoznał się z wa runkami pracy i życia załogi modernizowanej kosztem ok. 3 mld zł starachowickiej FSC Opuści ją wkrótce 400-tysięczny, polskiej konstrukcji sta>r. Będzie to nowoczesny, 6-tonowy samochód klasy europejskiej z nowej rodziny starów 200, w niczym już — poza nazwą — nie przypominający swego zasłużonego, zbudowanego w 1948 roku poprzednika. Piotr Jaroszewicz wraz z gospodarzami województwa udał się następnie do Ostrów ca Świętokrzyskiego, gdzie wziął udział w spotkaniu z załogą Huty im. Nowotki. Zakłady .te popularnie nazywane „matką fabryk" wytwarzają najcięższe elementy dla wielu gałęzi gospodarki narodowej oraz konstrukcje stalowe. Wręczając przyznany załodze Order Sztan daru Pracy I klasy prezes Rady Ministrów przypomniał szczytne, rewolucyjne tradycje ,,Czerwonego Ostrowca" i wyraził przekonanie, że — tak jak . dotychczas — hutnicy tego miasta nadal będą ofiarnie pracować dla dobra socjalistycznej Polski. W toku spotkań w FSC i hucie ostrowiec kiej załogom obu zakładów gorące pozdrowienia i życzenia przekazał b. dowódca 4. Armii Pancernej Armii Radzieckiej, któ ra wyzwoliła Kielecczyznę w styczniu 1945 roku, gen. armii Dymitr Leluszenko. Obecne były także delegacje zaprzyjaźnionych z Kielecczyzną okręgów ZSRR i NRD: obwo du Winnickiego (Winnica) i okręgu magdeburskiego przybyłe na uroczystości 30-lecia wyzwolenia ziemi kieleckiej. mm Ta kopia słynnej paryskiej wieży Eiffla waży zaledwie 20 dkg:, a wykonana została z jednego kawałka drewna bukowego. Wyrzeźbił ją w ciągu 200 godzin Hiszpan, Juan Pellcja z Tarragony. Fot. CAF — CIFRA NAGRODY MUZYCZNE NA ROK 1975 WARSZAWA (PAP). W 30. rocznicę istnienia Związku Kompozytorów Polskich jury dorocznej nagrody ZKP pod przewodnictwem Krzysztofa Pendereckiego przyznało 3 nagrody na rok 1975. Laureatami są: Kazimierz fikorski — za całokształt działalności kompozytorskiej i pedagogicznej, Bohdan Wodiczko — za wybitne zasługi i osiągnięcia w propagowaniu muzyki współczesnej, Wojciech Kilar — za całokształt działalności kompozytorskiej. Zgodnie z tradycją, nagrody wręczone zostaną w.dniu rocznicy wyzwolenia Warszawy — 17 stycznia br. WOJEWÓDZKA NARADA AKTYWU KOSZALIN. Dziś o godz. 10 w sali WRZZ w Koszalinie rozpocznie się wojewódzka narada aktywu partyjnego i gospodarczego, organizowana przez Komitet Wojewódzki partii. W programie narady referat programowy o zadaniach społeczno-gospodarczego rozwoju w 1975 roku oraz dyskusja. Z pobytu E. Gierka na Kubie HAWANA (PAP). Przebywający na Kubie z oficjalną wizytq przyjaźni I sekretarz KC PZPR EDWARD GIEREK, zwiedził wczoraj w Guira szkołę im. Pol skiej Rzeczypospolitej Ludowej. W godzinach wieczornych czasu miejsco wego Edward Gierek wraz z małżonką podej mował w ambasadzie PRL w Hawanie przywódców kubańskich. (Na str. 3 publikujemy skrót przemówienia Edwarda Gierka, wygło szonego 14 bm. w mieś cie Moa.) We wtorek odbyła się w Hawanie rozmowa ministrów spraw za granicznych Republiki Kuby, Raula Roa i Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej, Stefana Olszowskiego. 11 listopada br. Angola będzie niepodległym państwem LIZBONA (PAP). Prezydent Portugalii Francisco da Costa (Jomes oświadczy! dziennikarzom w środę rano, że po pięciu dniach rozmów z przywódcami trzech anjęol skich organizacji narodowowyzwoleńczych uzgodniono, ii An?ola uzyska niepodległość 11 listopada br. Odpowiednie porozumienie podpisano w środę o godz. 20. czasu warszawskiego. Jak pisze korespondent agencji Reutera, porozumienie będzie przewidywać m. in. stopniową integrację sił wojskowych tych trzech organizacji oraz utworzenie jednolitej armii anęolskiej. Żołnierze portugalscy będą wchodzić w skład tej armii przez okres przejściowy. Przed uzyskaniem niepodległości przeprowa dzone zostaną wybory do zgromadzenia konstytucyjnego. Zgromadzenie to wybierze prezydenta któremu władze portugalskie formalnie przekażą władzę. i - - m ..... Ciepło, chłodno, zimno, ciepło... ale spacer po plaży nigdy nie zaszkodzi. , ' Fot. Jerzy Patan \ " - '... WOLNA DROGA OLA PRZEWOZÓW Więcej wagonów niż chętnych KOSZALIN. Dość paradoksalną sytuację sygnalizuje ostatnio Oddział Ruchowo -Handlowy DOKP w Słupsku. Po jesiennych spiętrzeniach przewozowych i związanych z nimi niedoborach wagonów, w ciągu minionych trzech tygodni nastąpił wyraźny spadek tempa przewozów. W ostatnich aniach ubiegłego roku i początkach stycznia zamówienia klientów na wagony zmalały — w stosunku do pierwszych dni grudnia — o około 40 proc. i obecnie sięgają najczęściej zaledwie polowy taboru, jaki ma do dyspozycji słupski oddział; w dni świąteczne — są je,sz cze mniejsze. Tak np. w No wy Rok wykorzystano tylko 55 spośród 750 wagonów, na tomiast w pierwszą styczniową niedziele — 300, choć było ich bez mała 1000. Naj większe rezerwy występują w wagonach krytych, choć niedawno zabrakło nawet chętnych na 80 platform, za zwvcz.aj „rozchwytywanych" Kolej nie ma więc większych problemów z zaspokajaniem aktualnych potrzeb, równocześnie jednak spore nadwyżki nie wykorzystanego taboru budzą newien nie pokój. Styczeń jest bowiem okresem, kiedy stosunkowo najłatwiej można otrzymać wolny tabor dla celów prze wozowych i te okazje powinni wykorzystać w Większym stopniu klienci kolei. Do wyjątków należą Koszalińskie Zakłady Kruszyw Mineralnych, które codziennie (również w dni świąteczne) w pełni z tej możliwości korzystają. Znacznie więcej wagonów, niż do niedawna otrzymują tartaki OPPD i składnice drewna Lasów Państwowych, choć w dni wolne od pracy można by ich ładować jeszcze więcej. Również zbiórnice złomu, niemal przez okrągły rok skarżące się na brak odładunku, porządkują powoli zatarasowane składowiska. Ostatnio wywozi się codziennie r. naszego województwa co najmniej 30 wa gonów złomu (zwłaszcza sta lowegol, a kolej oferuje na ten cel nawet większą ilość niezbędnego taboru. Dyscyplina klientów kolei nie budzi większych zastrz.e żeń Przestoje załadowanych wagonów zdarzyły s?e w tych dniach tylko w Duno-wie, edzie znajduje sie orze sypownia nadsvłanpgo luzem dla koszalińskiego budownic twa cementu. Przyczyna była awaria mechanicznych u-rządzeń rozładunkowych. Z tego tytułu kolej ograniczyła nieco przewozy cementu do Dunowa, do czasu usunię cia awarii. Z roku na rok rosną zadania przewozowe transportu kolejowego. Stupski Oddział Fuchowo-.Handlowy wykonał w roku ubiegłym zadania wyższe o nonad 420 tysięcy ton w norównaniu do roku* poprzedniego. Tabor iakim dvsoonuje ta jednostka przewiózł \v sumie około 4.4 min ton różnorodnych ładunków. W tym rojku zadania przewozowe sięgają'4.650 tys. ton. a plan styczniowy obej™uie ?90 tys. ton ładunków. Aby żelaznymi szlakami nr-rwieżć jak naiwięce^ towarów, aby w rnaksvmnlnvm stopniu sprostać wzrastajacvm potrzebom transnor+owvm, należy nrz^de ws^ysł1''""! wvVorzv-stnć w oełni ładnwnnść ko-leiowego taboru. O tvm nn-winni pamiętać klienci PKT, zwłaszcza teraz, gdy kolej oferuje im wolne wagony... (wo 3) JUTRO ROZPOCZYNAMY DRUK, NOWE1, SENSACYJNEJ POWIEŚCI OSIEM RAMION O*NUTA^FREY- MAJEWSKA 30 LAT UNIWERSYTETU WARSZAWSKIEGO W POLSCE LUDOWEJ WARSZAWA (PAP). W 'Auditorium Maximum w Uniwersytecie Warszawskim odbyła się wczoraj sesja centralna, stanowiąca główny punkt obchodów 30-lecia działalności tej uczelni w Polsce Ludowej. Wśród gości byli przedstawiciele uczelni polskich i zagranicznych, władz miejskich i społeczeństwa stolicy, środowisk twórczych. W tym samym dniu w Pałacu Kazimierzowskim otwar to wystawę, obrazującą odrobek Uniwersytetu Warszawskiego w 30-leciu PRL. W godzinach wieczornych w Auditorium Maximum od był się wielki galowy kon-eert zespołów studenckich z okazji 30-lecia wyzwolenia Warszawy* Strona 2 Z ZAGRANICY, Ctos Koszaliński nr 74 PHNOM PENH BEZ SPRZĘTU WOJSKOWEGO I ZAOPATRZENIA TELEGRAFICZNYM -sicRdciE^itig v>:wego inifestacja bonie lizbońskiego manifestowali za przyjęciem przez rząd tymczasowy projektu ustawy związkowej. Projekt ten w toku ogólnonarodowej dyskusji zyskał poparcie ogromnej większości spoś ród 2 milionów ludzi pracy zrzeszonych w związkach zawodowych, należących do jednolitej centrali związkowej „Intersindical". Żgodnie z projektem „In tersindical" ma pozostać je dyną konfederacją związ ków zawodowych Portugalii KONFLIKT BLISKOWSCHODNI Trwajg ataki Izraela na południe Libanu KAIR (PAP). W no.cy z wtorku na środę siły izraelskie ponownie zaatakowały południowo-libańską wioskę Kfar Szuba. Walki w rejonie tej miejscowości, leżącej 1,6 km od granicy libańsko--izraelskiej trwają już czwar ty dzień z rzędu. Rzecznik palestyńskiej agencji informacyjnej „WAFA" zakomunikował, że siły palestyńskie stawiły napastnikowi zacięty opór, przy użyciu wszystkich rodzajów broni. Przebywający z oficjalną wizytą w Damaszku król Arabii Saudyjskiej, Fajsal przeprowadził pierwszą turę rozmów z prezydentem Syrii Ilafezem el-Asadem. Omawiali oni zagadnienia międzynarodowe, w tym pro blem energetyczny, kryzys bliskowschodni, jak również stosunki między obu krajami. Stosunki między Egiptem a Związkiem Radzieckim zbudowane są na wspólnocie zasad i strategii politycz nej — oświadczył premier Egiptu, Abd el-Aziz Higazi Premier podkreślił, że Egipt dąży do rozwijania współpracy ze Związkiem Radzieckim i że jest zainteresowany radzieckim poparciem w dziedzinie gospodarczej, politycznej i wojskowej. Stany Zjednoczone natomiast — powiedział Higazi — powinny przedsięwziąć bardziej zdecydowane kroki dla zapewnienia pokoju na Bliskim Wschodzie. BURZE Z PIORUNAMI ZA KOŁEM POLARNYM OSLO (PAP). Nie tylko w środkowej i południowej Eu ropie styczniowa aura płata psikusy. Również na północy kontynentu, w norweskich prowincjach Finnmark i Tro msoe tj. za kołem podbiegunowym panuje wyjątkowo łagodna zima, opady śniegu są skąpe. W tych dniach nad obu prowincjami przesz ła gwałtowna burza z wyładowaniami atmosferycznymi. W mieście Bodoe piorun uderzył w centralę alarmową obrony cywilnej, co spowodowało uruchomienie w całym mieście systemu syren alarmowych. Poważne szkody wyrządził huragan w Narwiku i w oko licy tego miasta. Przez wiele godzin Narwik i jego okolice były pozbawione prądu elektrycznego. ■f • I M Libańska wioska Kfar Cbouba zniszczona 13 bm. przez ostrzał artylerii izraelskiej. Od kilku dni trwają zaciekłe walki między oddziałami izraelskimi, które wtargnęły na teren Libanu a jednostkami armii libańskiej i palestyńskiego ruchu oporu. CAF — UPI — telefoto MILION BEZROBOTNYCH BONN (PAP). Liczba bezrobotnych w RFN wzrasta w sizybkim tempie i w niedługim czasie przekroczy milion. Zachodnioniemiecki minister d,s współpracy gos podarczej z zagranicą, Egon Bahr zapowiedział zwalnianie robotników cudzoziemskich. Obecnie w gospodarce RFN jest zatrudnionych 2,5 min robotników cudzoziemskich. Na tratwie przez Atlantyk MEKSYK (PAP). Zbudowana stali 8-tonowa tratwa „Ostat nie pokolenie" (ok. 10Xf m) zbli ża się do kresu twej podróży. Wypłynęła ona w październiku ub. r. z portu Safi w Północnej Afryce z dwoma Belgami i Ma rokańczykiem na pokładzie. Do strzeżono Ja we wtorek w odle głości 35 mil od wybrzeża Trynidadu. Najprawdopodobniej dzi tlaj tratwa ta zakończy »wój atlantycki r«J«. LONDYN (PAP). Nowozelandzka aktorka 88-lętnia Nyree Dawn Porter, która światowy rozgłos zdobyła rolą Ireny w serialu telewi zyjnym BBC „Saga rodu Forsytów" urodziła przed kilku dniami córką Natalią. Aktorka poinformowała, że ojcem dziecka jest 28-letni aktor Robin Hals te ad. Nyree Dawn Porter owdowiała w 1970 roku, nie zamierza jednak brać ślubu z ojcem dziecka, które jak o-świadczyła — „było jej naj większym marzeniem". W odpowiedzi na pytanie strony amerykańskiej rząd radziecki zawiadomił — o-świadczył sekretarz stanu — że nie może się zgodzić na stosunki handlowe z USA, oparte na amerykańskiej u-stawie o handlu. Rząd ZSRR uważa, że ustawa ta jest sprzeczna z radziecko-amery kańskim porozumieniem handlowym z 1972 roku, przewidującym bezwarunkowe zniesienie dyskryminacyjnych ograniczeń handlowych oraz z zasadą nieinge rencji w sprawy wewnętrzne. Rząd radziecki oświadcza — powiedział H. Kissin- . Wyrazy p^bokiego współczucia Towarzyszce Krystynie Nowińskiej z powodu śmierci MATKI składają KIEROWNICTWO I PRACOWNICY KOMITETU MIASTA I POWIATU PZPR w KOSZALINIE ger — że nie zamierza zgodzić się na status handlowy który jest dyskryminujący oraz obwarowany warunkami politycznymi i dlatego u-waża za niemożliwe wcielenie w życie porozumienia handlowego z 1972 roku. W związku z tym — o-świadczył sekretarz stanu — doszliśmy do wniosku, że o-becnie porozumienie handlowe z 1972 r. nie może wejść w życie i dlatego prezydent USA, G. Ford nie będzie podejmował, wymaganych przez ustawę o handlu kroków, by wcielić porozumienie W życie. Równocześnie Wyrazy fr*ębok?eg:o współczucia Towarzyszce Barbarze Serwaczyńskiej z powodu śmierci OJCA składają KIEROWNICTWO T PRACOWNICY KOMITETU MIASTA t POWIATU PZPR w KOSZALINIE H. Kissinger zakomunikował, | że prezydent nie zamierza | obecnie skorzystać ze swego 1 prawa odrzucenia postanowień dyskryminacyjnej poprawki, wprowadzonej przez Kongres do ustawy o handlu. Sekretarz stanu oświadczył następnie, że rząd USA uwa żał i uważa unormowane o-raz wzajemnie korzystne sto sunki handlowe ze Związkiem Radzieckim za ważny element w ogólnym procesie poprawy stosunków. Rząd Stanów Zjednoczonych będzie bezwarunkowo wykorzystywać dla takiej poprawy stosunków wszelkie ist- | niejace środki, a w szczegół I ności będzie dążył do uchwa § lenia przez Kongres ustawy i umożliwiającej ustanowienie § normalnych stosunków han- 1 dlowych z ZSRR. LONDYN (PAP). Siły pa triotyczne w Kambodży za atakowały w środę konwój złożony z 15 statków wiozących zaopatrzenie i sprzęt wojskowy do Phnom Penh. Konwój został ostrze lany na rzece Mekong w odległości 30 km od grani cy z Wietnamem Południowym. W wyniku zmasowanego ostrzału statki zmuszone zostały do zawrócenia. Zacięte walkr trwają wokół miasta Neak Luong po łożonego w odległości 45 km na południowy wschód od stolicy. Miasto jest oblę żone przez siły patriotyczne Skutki rasizmu CALLAGHAN WRÓŻY CHAOS W AFRYCE LONDYN (PAP). Brytyjski minister spraw zagranicznych James Callaghan oświadczył w parlamencie, że całe południe kontynentu afrykańskiego może stać się areną „wojny partyzanc kiej i eskalacji gwałtu jeżeli problem Rodezji nie zostanie szybko rozwiązany Callaghan przedstawił wyniki swoich wizyt w 7 krajach afrykańskich, jakie złożył na początku br. Chociaż brytyjski minister wezwał do bezpośrednich rozmów między rasistowskim rządem Smitha i Afrykańska Radą Narodową grupująca organizacje narodowowv7woleńc7p Rodezji, to jednak pominął on milczeniem stanowisko Londynu w tej kwestii. Stanowisko to jednak nie iest dla nikogo tajemnicą. W czasie swojej wizyty Cal laghan nie poparł zadania przywódców wielu państw afrykańskich niezwłocznego przekazania władzy w Ro dezji afrykańskiej większości. WWWf WIZYTA ALLONA W USA ▲ PRZEBYWAJĄCY od kilku dni z wiiytq w USA, izraelski wicepremier i minister spraw zagranicznych Jigaei Alion, konfe rował wczoraj z amerykańskim sekretarzem stanu, Henry Kissin gerem. Dnia 14 stycznia 1975 roku zmarła po krótkich cierpieniach w wieku 74 lat HELENA WOtCZYNSKA nasza Najukochańsza Mama i Babcia. Pogrzeb odbędzie się 17 stycznia 1975 roku, o godz. czym zawiadamia pogrążona w smutku RODZINA Wyprowadzenie zwłok z Domu Żałoby. "7 dniu 13 stycznia 1975 r, zmarł śmiercią tragiczną EDWARD WiTKOWSKI pracownik Nadleśnictwa Piława. Wyrazy serdecznego współczucia RODZINIE składają KIEROWNICTWO NADLEŚNICTWA PIŁAWA RADA ZAKŁADOWA, POP ORAZ WSPÓŁPRACOWNICY w wieku 52 lat W dniu 13 stycznia 1975 r., w wieku 68 lat zmarł działacz naszego Związku Kol. FRANCISZEK WEBER były prezes Zarządu Oddziału ZNP w Koszalinie odznaczony Złotą Odznaką ZNP Wyrazy serdecznego współczucia RODZINIE składają MTEJSKA T POWIATOWA RADA ZAKŁADOWA ZWIĄZKU NAUCZYCIELSTWA POLSKIEGO W KOSZALINIE 5tos Koszaliński nr 14 Z ZAGRANICYvKRAJU I WOJEWODZTWA Strona 3 WZAJEMNA POMOC I WSPÓŁPRACA -gwarancja pomyślnego rozwoju naszych krajów Rr.D JESTEM BARDZO z tego spotkania z Wanii — pr^eu stawicielami klasy robotniczej i narodu Kuby. Jako polski górnik cieszę się, że jestem wśród kubańskich górników. Pozwólcie, że wobec Was podziękuję serdecznie towa rzyszowi FIDELOWI CASTRO za propozycję odwiedzenia Waszego ośrodka. Pozwólcie również, że z całego serca podziękuję Mu za to. co tutaj powiedział, a zwłaszcza za wszystkie Je go serdeczne słowa o polskich górnikach i polskim narodzie, o naszej socjalistycznej Ojczyźnie — Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej. Wiemy, drodzy towarzysze, że podobne uczucia żywi do Polski cały dzielny lud Kuby. Bądźcie pewni, że jest to uczucie wzajemne, że naród nasz odnosi się z niezłomną solidarnością, głęboką, sympatią i gorącą przyjaźnią do socjalistycznej Kuby! Przybyłem na Kubę po raz pierwszy, zaś spotkanie z Wami przypada pod koniec mojej tu wizyty. Powiem wprost: Jestem pod wielkim wrażeniem osiągnięć rewolucji kubańskiej, pod wielkim wrażeniem pra cowitości i gościnności Waszego narodu, pod wielkim wrażeniem piękna Waszej wyspy! Jestem pod wielkim wrażeniem entuzjazmu, z jakim naród kubański a zwłaszcza jego młode pokolenie, odnosi się do budowy swej 50 cjalistycznej Ojczyzny. Ludowy charakter Waszej rewolucji, dynamizm zapoczątkowanych przez nią prze mian — czynią ją ukorono waniem stuletniej walki Wa szego narodu o wolność i nie zależność. Była to walka bo haterska, znaczona ofiarą krwi i życia najlepszych sy nów ludu. Uwieńczyło ją zwycięstwo wówczas, gdy sztandary Jose Marti j innych wielkich patriotów koń ca XIX wieku przejęli mło dzi patrioci z Fidelem Castro na czele.. W imieniu naszej partii, klasy robotniczej i cał°go narodu polskiego pragnę go rąco i serdecznie pozdrowić Komunistyczną Partię Kuby i jej przywódców. Pragnę gorąco i serdecznie pozdrowić naszego drogiego przyjaciela, towarzysza FIDELA CASTRO! W ubiegłym roku obchodziliśmy w Polsce chlubny jubileusz 30-lecia naszej so cjalistycznej Ojczyzny. Dorobek nasz bilansowaliśmy z poczuciem uzasadnionej dumy z rozwoju narodu i kraju, z obecnej pozycji pol ski w świecie. Obecnie wszystkie siły po święcamy konsekwentnej re alizacji programu nakreślonego przez VI Zjazd naszej partii w 1971 r. Jest to pro gram dynamicznego rozwoju kraju, rozbudowy 1 modernizacji przemysłu oraz intensyfikacji gospodarki roi nej, a równocześnie pogłębiania socjalistycznych stosunków społecznych. Główny nasz cel to stała i wydatna poprawa warunków życia ludzi pracy, powiększa nie zdobyczy socjalnych, u-macnianie naszego socjalistycznego państwa i zwiększanie wkładu Polski na rzecz zwycięstwa sił socjalizmu i pokoju. Zbliżający się VII Zjazd naszej partii nakreśli z pew nością równie dynamiczne perspektywy dalszej budowy rozwiniętego spoleczeń stwa socjalistycznego. Przynależność do systemu socjalistycznego umożliwiła zarówno Polsce jak i Kubie dokonanie wielkich prze mian społecznych, stała się podstawową gwarancją. pomyślnego rozwoju. Mocnym spoiwem I motoryczną siłą rozwoju naszych krajów jest wzajemna pomoc i coraz szersza współpraca. Szczególną, wiodącą rolę w socjalistycznej wspólnocie odgrywa Związek Radziecki. Polska i Kuba wiedzą dobrze, jak wielkie znactze nie mają przyjaźń, poparcie i pomoc Kraju Rad. I wiedzą. że wszystko, co próbu je godzić w Związek Radziecki jest głęboko sorzecz ne z interesami wolności, postępu i pokoju. Tak właśnie rozumieją tę doniosłą kwestię obie nasze partie — Polska Zjedno i iliii rturtl czona Partia Robotnicza i Komunistyczna Partia Kuby, wnosząc swój ważki wkład do umacniania sy»te mu socjalistycznego, do pogłębiania jego jedności i za cieśniania współdziałania międzynarodowego ruchu ko munis tycznego i robotnicze go. Jesteśmy zadowoleni z roz szerzania się współpracy na szych partii, z coraz liczniejszych kontaktów pań- nie spotkanie sekretarza ge neralnego KC KPZR i prezydenta Stanów Zjednoczonych we Władywostoku. Polska swoją aktywną po lityką zagraniczną we współ działaniu z całą socjalistycz ną wspólnotą sprzyjać będzie nadal wszystkiemu co służy odprężeniu, pokojowe mu współżyciu narodów i państw niezależnie od ustrojów, którymi się rządzą. PRZEMÓWIENIE EDWARDA GIERKA NA POLSKO-KUBAŃSKIM WIECU PRZYJAŹNI W MOA (Skrót) stwowych i społecznych, ze wzbogacania wymiany kulturalnej i naukowo-technicz nej. Równocześnie jesteśmy zdania, że w naszej współpracy jest jeszcze wiele nie wykorzystanych możliwości. Bądźcie, drodzy przyjaciele pewni, że będziemy nadal umacniać przyjaźń i rozwijać współpracę socjalistycznej Polski z socjalistyczną Kubą.! Dla narodu polskiego, któ ry w ciągu tego wieku prze żył geheanę dwóch wojen światowych, sprawą najważ niejszej wagi jest zachowanie i utrwalenie pokoju. Potęga światowego systemu socjalistycznego, rosnąca siłą międzynarodowego ruchu komunistycznego, roz wój wszystkich światowych sił postępu, tworzą histo rycziną szansę wyeliminowa nia wojny jako metody roz wiązywania problemów spor nych. Drogą urzeczywistniania tej szansy jest dzisiaj odprę żenię międzynarodowe. Zaawansowanie tego procesu stanowi przede wszystkim wynik konsekwentnej polityki państw wspólnoty socjalistycznej, aktywności wszystkich sił postępu 1 po koju. Wielki wpływ na poprawę sytuacji międzynarodowej wywiera rzeczowy 1 konstruktywny dialog między Związkiem Radzieckim a Stanami Zjednoczonymi. Do wiodło tego również ostat- Mamy przy tym na wzglę dzie zwłaszcza torowanie dróg dla dalszego postępu procesu odprężenia w Euro pie. Dążymy do pomyślnego zakończenia trwających prac Europejskiej Konferen cji Bezpieczeństwa i Współ pracy, której obrady na szczeblu przywódców państw powinny w niedługim już czasie przynieść ważne rezultaty, korzystne nie tylko dla narodów Europy, lecz i dla utrwalenia pokoju na całym świecie. Opowiadamy się za przyjęciem takich rozwiązań, któ re nadadzą procesom odprężeniowym charakter trwały i nieodwracalny, umożliwią połączenie odprężenia politycznego z militarnym i o-graniczą sztuczne bariery, hamujące obecnie współpracę międzynarodową POKÓJ I ODPRĘŻENIE są niepodzielne. Warunkiem budować się nie będzie. Wolałbym stwierdzenia nie obwarowane żadnym „w zasadzie!' Przecież to rzecz oczywista, że jak by się tutaj nie tłumaczyć — wszystkich nie uszczęśli wi się garażem usytuowanym kilkadzie siąt, czy nawet kilkaset metrów od mieszkania. Uszczęśliwić można garsU kę. Rezultat zaś — abstrahując od po garszania się warunków życia w śród mieściu i zwartych osiedlach — jest co najmniej wątpliwy. Obok garstki szczęśliwców — rosnące zastępy rozzo ryczonych, święcie przekonanych, że jednak liczą się „chody i dochody". I często nie bez racji. Wiedzą sąsiedzi, kto na czym siedzi... Jakie więc widzi się rozwiązanie? Budowę dużych (po kilkaset a może nawet kilka tysięcy stanowisk) kom- pleksów garaży poza miastem, na obrzeżach osiedli mieszkaniowych. W Kó szalinie są już wytypowane tereny przy ulicach Gdańskiej, Findera i Kolejowej. Ale tu zastrzeżenie: koszt uzyskania garażu w takim kompleksie będzie wyższy, bo to i niwelacja terenu, i jego uzbrojenie w sieć energetyczną oraz wodno-kanalizacyjną, i wyposażę nie w pewne urządzenia służące ochro nie środowiska naturalnego... Przy obo, wiązującym u nas systemie finansowa nia budowy garaży ze środknw własnych ludności, przy prawie użytkowania przez zaledwie 10 lat oraz niedogodnościach wynikających ze znacznych już odległości — posiadaczowi sa mochodu może się to nie kalkulować. Może więc w ten sposób zmniejszy się zapotrzebowanie? Może. Mnie się jednak wydaje, że jeśli się ono zmniejszy, to na skutek działania nieco innych czynników. Licz ba samochodów będzie przecież wzrastać. Udział kosztów nabycia i utrzymania samochodu w budżecie człowie ka pracy prędzej czy później wydatnie zmaleje. Samochody będą eksploa towane intensywniej, a więc krócej. Zgodnje z nowymi wskaźnikami urba nistycznymi w nowych osiedlach miesz kaniowych tworzone będą miejsca postojowe (parkingi) dla samochodów —. z wyliczeniem jedno miejsce na jedno-mieszkanie. Od 80 do 150 tego rodzaju* stanowisk ma znajdować się na pozio* mie jezdni (licząc na każdy tysiąc mieszkańców) — reszta pod spodem lub na wierzchu. Spora część z nich zapewniać więc będzie ochronę przed4 opadami. W tej sytuacji byłoby rzeczą wręcz śmieszną, gdyby ponoszony przez właściciela koszt umieszczenia samochodu w garażu był wyższy od ceny ^samego pojazdu. \ Wyjście — garaże usfugowe A garaże będą drożeć. I to nie tylko w tym rzecz, że w końcu zaspokojony być musi wzrost wymagań, jeśli idzie o komfort garażowania. W czasie, kiedy samochód będzie własnością prawie każdej rodziny, Koszalin liczył będzie może 150, może 200 tysięcy mieszkańców. Podobnie Słupsk. 200 ty sięcy ludzi, to około 50 tysięcy rodzin, a więc niewiele mniej prywatnych sa mochodów. Załóżmy, że połowa korzy stać będzie wyłącznie ze wspomnianych wyżej miejsc postojowych. Resz ta z garaży. Ile to tysięcy metrów kwa dratowych? W niedalekiej przyszłości trzeba więc będzie budować garaże wielopoziomowe. A im prędzej sie zacznie,' tym lepiej. .Koszt stanowiska w takim garażu jest cztero, pięciokrotnie wyższy niż w „pudełkach" stawianych obecnie ' przez MZBM. Nie ulecą wątpliwości, że taka inwestycja indywidualnemu posiadaczowi pojazdu przestanie się opłacać. Z pewnością jednak opłaci się przedsiębiorcy, który odpowiednio wyliczając sobie okres amortyzacji i świadcząc chociażby podstawowe usługi (konserwacja, mycie, czynności regulacyjne, diagnostyka, sprzedaż akcesoriów) mó że wynajmować garaże za opłata pozostającą w rozsądnej proporcji do ogólnych kosztów utrzymania samochó du. Pytanie tylko, kto mógłby być tym przedsiębiorcą? Wydaje się, że gospodarka komunalna. JAN POPRAWSKI J --z,-:, i PIERWSI SEKRETARZI m pzpr Kołobrzeg pozbył się paso p!c~y morskiej. Silne sztormy, które panowały na Bałtyku spowodowały olbrzymie szkody na wybrzeżu. Na zdjęciu: taras kawiarni „Morskie Oko" przy kołobrzeskiej plaży morskiej. Woda pozrywała płyty, odeskowanie i wdarła się pod taras, miejsce okupowane latem przez opalających się. (hz) Fot. Jsrzv Potan na młodych m O dorobku powiatowej organizacji partyjnej i najważniejszych zamierzeniach na najbliższy czas mówi I sekretarz KP PZPR w Wałczu, MIECZYSŁAW LEPCZYŃSKI Wzrost oddziaływania naszej organizacji partyjnej wyraża się między innymi społecznym poparciem inicjatyw, z którymi zwracamy się do ludności. Świadec twem tego jest powszechny udział mieszkańców powiatu w czynach partyjnych i obywatelskich, duże zaangażowanie w realizacji zaciań wynikających z udziału w konkursie „Gmina — mistrz jospodarności". Mieszkańcy Człopy budują w czynie społecznym dom kultury, Tuczna — salę sportowo-wi dowiskową, Jastrowia — przedszkole, a Mirosławca — boisko sportowe. Wartość czynów społecznych wykona nych w ubiegłym roku obli czarny na prawie 33 miliony złotych. Początkowo spodziewaliśmy się, że na jed nego mieszkańca wsi przypadać będą średnio czyny społeczne wartości 270 złotych. Po wstępnym podsumowaniu konkursu „Gmina — mistrz gospodarności" o-kazało się, że wykonano prace społeczne wartości średnio 831 złotych na osobę. Uważam to za duży suk ces, dawno nie notowaliśmy takiej aktywności wśród ludności wiejskiej. W bieżącej kadencji przyjęliśmy w szeregi kandyda tów partii 658 osób, gdy w ubiegłej tylko 257. Chciałbym podkreślić, że dwie trzecie nowo przyjętych do partii, to ludzie młodzi. Osiągnęliśmy dobre wyniki w realizacji zadań produkcyjnych zarówno w prze myślę, jak i w rolnictwie; wartość czynów produkcyj nych sięga 230 milionów zł. Wykonaliśmy zadania zawarte w uchwale ostatniej Konferencji Sprawozdawczo -Wyborczej. Było to możliwe dzięki zaangażowaniu i rzetelnej pracy członków partii, aktywu gospodarczego, całego społeczeństwa. Do najważniejszych spraw, które załatwiliśmy i które mieć będą decydujące znaczenie dla dalszego, szybkie go rozwoju powiatu zaliczam rozpoczęcie kilku waż nych inwestycji. Trwa bu-doWa .zakładu naprawy auto busów, wytwórni pasz „Ba-cutil", zakładu produkcji części. do rowerów i motorowerów „Predom-Romet". Poza ogólna aktywizacją te renu, dzięki tym inwestycjom uzyskamy półtora tysiąca miejsc pracy. Młodym mieszkańcom Wałcza stworzymy szansę uzyskania tu interesującej pracy, związania się z powiatem . Będzie też wiele nowych miejsc pracy dla kobiet. W parze z budownictwem przemysłowym pójdzie rozwój budownictwa mieszkaniowego. Duży ruch inwestycyjny możemy również odnotować w rolnictwie. W Marcinkowicach budujemy fermę młodego bydła na 3 tysiące stanowisk, w Różewie zaś uprzemysłowioną oborę na 500 sztuk. Te budowy wyznaczają kierunek kolejnych inwestycji w rolnictwie — będziemy budować duże, zmechanizowane fermy. Mamy sprecyzowany perspektywiczny program rozwoju powiatu we wszyst- kich dziedzinach i jego pełna realizacja będzie się znaj dowala w ccntrum uwagi in stancji. Sporo uwagi zamierzamy poświęcić młodzieży. Obliguje nas do tego coraz większa polityczna i zawodowa aktywność młodych, ich obywatelskie zaangażowanie. Równocześnie musimy pro wadzić racjonalną politykę zatrudnienia i kształcenia kadr dla budujących się zakładów. co wiąże się z rozwojem i odpowiednim ukierunkowaniem szkolnictwa zawodowego. Będziemy się starali rozpoczęte inwestycje realizować w jak najkrótszym cza sie, podejmiemy intensywne przygotowanie kolejnych inwestycji, m. in. zakładu Wyrobów papierniczych. Na wsi zaś, w PWGR Wałcz, chcemy rozpocząć budowę fermy świń na 24 tysiące sztuk. W centrum zainteresowania instancji znajdzie się bu downictwo mieszkaniowe. W bieżącym roku zamierza my rozpocząć budowę osiedla „Tęczowa" i oęiedla przy alei Zwycięstwa Wojska Pal skiego w Wałczu. Z budownictwem mieszkaniowym ściśle wiążą sie inwestycje komunalne — kanalizacja ' i wodociągi. Przeznaczamy na nie kilkanaście milionów zło tych — w Wałczu i innych miastach powiatu. Podjęliśmy już i będziemy W przyszłym roku kontynuować starania o stworzenie bazy wytwórczei o-woców i warzyw dla olano-wanej w Wałczu chłodni składowej. Chodzi nam o ba zę, stworzoną w oparciu o naukowe zasady organizacji pracy, a więc zespoły szklą? ni owe, sady zblokowane, du żft, pegeerowskie sady przfe mysłowe, jakie zamierza za łożyć pewugper Wałcz i kom binat pegeer Karsibór. Wykonanie wszystkich zamierzeń będzie możliwe tyl ko przy wielkiej aktywności całego społeczeństwa. Dotych czasowe doświadczenia uczą, że ambitne zadania wyzwalają inicjatywę j zat_*ażo-wanie. Sadzę więc, że pro-rrram, który zatwierdzi XIX Konferencja Sprawozdawczo-Wyborcza w dniu 17 stycznia •bieżącego roku, zostanie w pełni wykonany. ygtFpnęefi+;;• <»>■ v. ;■ jr>. Strona 6 REPORTERSKIE RELACJE Glos Koszaliński nr 14 Wiosna budowlanych Szczecineckie Przedsiębiór stwo Budowlane „Pojezierze" buduje ną terenie trzech powiatów. Odwiedziliśmy dwie budowy prowadzone przez to przedsiębiorstwo, aby „u źródła" sprawdzić jak nietypowy styczeń wpływa na pracę budowlanych, Czy „dziwna zima" po maga czy raczej przeszkadza rolnikom? Jak przebiega pra ca? Jeden budynek mieszkalny w Czarnem został przed kilkoma dniami oddany do u-żytku, w drugim, kończy się montaż piwnic. Kilkunastu ludzi ustawia słupy zbrojeniowe, niweluje teren przy oddań}m niedawno budynku Robotnicy mają hełmy, są w lekkich ubraniach roboczych. — Czyżby przedsiębiorstwo nie wydało ciepłych ubrań? — Ależ mamy — odpowia dają. — Po prostu są niepo trzebne. Dziś temperatura podniosła się do 10 stopni. Słońce grzeje jak na wiosnę. — Nie ma przestojów w pracy? — Raczej nie. Jak była wi chura to nie mogły pracować dźwigi. W pogodne dni „pod ganiamy plan". Wszystko w porządku. Majster prowadzący budowę nie dementuje ani potwierdza opinii robotników. Twierdzi, że dyrekcja zakazała udzielania informacji. Jedziemy na inną budowę „Pojezierza". W Czaplinku trwa budowa ?abryki mebli. Wysoko, na górce położony teren zapobiega „utopieniu się" w błocie. "A jednak ostatnie opady tak nawilżyły ziemię, że zaszła konieczność ułożenia dróg z płyt betonowych. Ina czej samochody miałyby trudności z wjazdem- Betono we słupy wyznaczają już kształt przyszłej hali produk cyjnej. Obok olbrzymie, czte rometrowej głębokości wyko py. — Z budową neutralizatora jeszcze nie wyszliśmy z ziemi — mówi kierownik budowy, Ędward Wójciński. Ale mieścimy się w planie. Najbardziej przeszkadza nam wiatr. Znajdujemy się na górze, na typowym „wyd muchowie". Silniejszy wiatr utrudnia pracę dźwigu. Z • błotem jakoś sobie poradziliśmy. Wraz z kierownikiem i inżynierem budoWy, Arturem Bieńkowskim, oglądamy zaplecze socjalne. Szatnie, umy walnie suszarnie ' i stołówka są czyste, solidnie wykonane. Pracownicy mają tu dobre warunki pracy. — Jeśli przyjdzie mróz, pra ca nic nie ucierpi — twierdzą pracownicy. — Mamy do bre zaplecze, są piecyki, miejsca gdzie można się o-grzać. Jesteśmy przygotowani na ataki zimy. Żeby tylko nie było wichury. Wizyty na obu budowach potwierdziły, że „Pojezierze" dobrze przygotowało się do zimy. Zarówno w Czarnem jak i w Czaplinku są porządnie urządzane zap!ecza socjalne, robotnicy otrzymali ciepłe ubrania, otrzymują gorące posiłki, napoje. Praca trwa bez przestojów. Wykorzystując nietypową zimę, szczecineccy budowlani nie zwalniają tempa pracy. Uzyskane obecnie efekty bę dą procentować na wiosnę. Oznacza to większą ilość oddanych izb mieszkalnych, o-biektów przemysłowych i socjalnych. Dobra robota to przede wszystkim wynik konkretnych posunięć organizacyjnych, zapewnienie odpowiednich warunków do pracy, skoordynowania wysiłków za łogi z szybkimi dostawami materia^*!. EDMUND BUREL DOŻYĆ TYCH LAT DRAWSKO. Babcia Marianna jeszcze w zeszłym roku bez okularów nawlekała igłę. Teraz już wzrok słabnie i nogi odmawiają posłuszeństwa. Poza tym nie ma żadnych dolegliwości. Bawi prapr a wnuczką, śpiewając jej piosenki ze swojej młodości. Pochodzi ze wsi Stodoły w Kieleckiem, z rodziny fornalskiej. Wyszła za mąż za kolejarza z Ćmielowa Mąż wcześnie zmarł, zostało pięcioro dzieci. Marian' na wychowała je z wielkim trudem, w biedzie i za cenę wielu wyrzeczeń. Dwaj synowie: Stanisław i Ka zimierz zginęli jako żołnierze w czasie wojny na ziemi kieleckiej. Zostały tylko portrety. Najstarsza cór. ka, Helena, ma już 75 lat. Babcia mieszka u 66-letnie go syna, "Władysława, w Wierzchowie. Tu znalazło troskliwą opiekę. Otrzymuje rentę po synach-żołnie-rzach. Jej zdrowiem i warunkami bytowymi interesuje się także urząd Ciainy w Wierzchowie. F~ cięż kim życiu znalazła cichą przystań u syna. Jest pogodna, uśmiechnięta, lubi wspominać odległe czasy Doczekała się 9 wnuków, U prawnuków i 2 prapra-wnuków. Takich życiorysów jest wiele. Dlaczego wspo minamy właśnie życie babci Marianny? Bo to przecież niezwykłe, dożyć w takim zdrowiu i pogodzie ducha... stu lat. Marianna Skrok urodziła się bowiem 7 września 1874 roku. Na jubileuszu z tej okazji, nie wypadało śpiewać tradycyjnych „Sto lat!". Życzono więc Babci zdrowia i jeszcze długich lat życia. (jawro) „Pora deszczowa w lasach rr Zbrojarze Bronisław Kusiak i Stanisław Cerapiński stawiają filar zbrojeniowy na bucfo-wie obiektu mieszkalnego w Czarnem. Fot. Jerzy Patan WESOŁE FERIE STARYM ZWYCZAJEM 366 tys. osób obejrzało „Potop ri WAŁCZ. Niezbyt atrakcyjnie zapowiadają się w Wałczu tegoroczne ferie zimowe. Generalnie rzecz biorąc zajęcia będą się odbywały w szkolnych świetlicach.salach gimnastycznych, na boiskach. Pogoda zdecyduje jakie formy spędzenia czasu będą preferowane. Z 10 tys. młodzieży w pow. wałeckim, na zimowisko w góry pojedzie... 20 osób. Dla około 60 wiejskich dzieci prze widziane jest zimowisko w wałeckiej „dwójce". To nawet mniej niż kropla w morzu. Dlaczego nie organizuje się wyjazdu dla większej liczby dzieci? Władze oświatowe nie mają na to pieniędzy. A odpłatnie, w porozumieniu z zakładami pracy? Można, ale kto ma się tym zająć — takie pytanie odnotowaliśmy w wałeckim Wydziale Oświaty... Nie kontaktowano się z za kładami pracy i uważa się, że nie ma takiej potrzeby. Moż na by zorganizować zimowisko dla nauczycielskich dzieci, ale też nie widzi się takiej potrzeby, W ogóle sporo „niedowidzi" się w wałeckim Wydziale Oświaty. Głębokie prze konanie, że ferie będą — mimo wszystko — wesołe i przyjemne, zastępuje starania o ich uatrakcyjnienie. Kino, teatr — rodzice uznają to za wyłudzanie pieniędzy. Niech każda szkoła na własną rękę zajmuje się organizowaniem imprez kulturalnych. Zresztą może spadnie śnieg i wtedy nie będzie żadnych problemów. A co będzie, jeśli śnieg nie spadnie? Będą gry w świetlicy, zajęcia w salach gimnastycznych i wielka, zespołowa nuda. Zbierając opinię o wizji tegorocznych, nietypowych dotąd ferii, nie raz słyszeliśmy niechętne sądy o zajęciach w świetlicach szkolnych. Młodzież dość ma szkoły przez cały rok, chce wypoczywać w innych warunkach. Sądy te wydają się słuszne, oczywiste. Nie docierają jednak do ludzi, którzy powinni zatroszczyć się o uatrakcyjnienie zimowych ferii. Uwaga ta odnosi się zarówno do władz oświatowych jak i do służb socjalnych w zakładach pracy, gdzie ■wzorem letnich wakacji można było przygotować zimowe, czy choćby udostępnić zakładowe świetlice, obiekty kulturalne. Kwestia — jak się orientowaliśmy — nie w braku środków, lecz inwencji. Kwestia również w braku ludzi, którzy opiekowaliby się młodzieżą. Wielu nauczycieli studiuje i tych rzeczywiście trzeba zwolnić od obowiązku pełnienia dyżurów. Pozostali jednak powinni być sprawiedliwie obdzieleni pracą, bo ferie przeznaczone są dla dzieci. Tymczasem w Wałczu (i pewnie nie tylko) uważa się, że dyżur w świetlicy w czasie ferii, to akt łaski ze strony nauczyciela, uciążliwa praca społeczna. To chyba grube nieporozumienie. Z pewnoś cią większość pedagogów właściwie rozumie kartę praw i obowiązków nauczycieli. Dc ~o7TJoę7.ccia ferii zostało jeszcze trochę czasu. To i owo można jeszcze zorganizować, przemyśleć. Wkrótce oka żę się czy te formy, które były dobre dziesięć lat temu, nadal są tak samo dobre i popularne, (az) Począwszy od 1972 roku kina odwiedza coraz więcej widzów. Kinematografii udało się przełamać impas, w jakiej znajdowała się od 1964 roku. Ludziom opatrzyła się już telewizja, która przestała być nowością, a poza tym do kina przyciągają ich ekranizacje słynnych powieści. Tak było wówczas gdy wyświetlano „Krzyżaków", tak też stało się w roku ubiegłym, kiedy na ekranach pojawił się „Potop". W województwie koszalińskim film ten obejrzało ponad 366 tys. osób. Jest to absolutny rekord i z pewnością nieprędko znajdzie się film, któ ry go pobije. Nawet na słynnym „Przeminęło z wiatrem" nie zrobiono takiej kasy. Dla porównania podać trzeba ogólną liczbę ubiegłorocznych widzów. Było ich ponad 4.200 tys. na około 150 filmach. Najpopularniejszym filmem zagranicznym okazał się „Ojciec chrzestny", który zgromadził 174 tys. widzów. Na tomiast III miejsce w ogólnej punktacji zajął „Janosik", dzięki któremu kina odwiedziło prawie 69 tys. osób. Jest to sporo zważywszy, że przecież „Janosika" można było obejrzeć również w telewizji, (kon) KALISZ POMORSKI. — Piękną jesień mamy tej zimy — zwykliśmy mawiać osta-tnio. — Jak reagują zwierzęta i ptaki na te anomalia po godowe? — zapytaliśmy wytrawnego leśniczego i myśliwego, Jerzego Trawiń-skiego. — Zachowanie przyrody wskazywało na wczesną i srogą zimę. Już w sierpniu kwitły wrzosy, szybciej od leciały dzikie gęsi, wcześniej jelenie wyszły na ryko wisko, a sarny zmieniły „ubrania" na zimowe. Póź niej wszystko się pomiesza ło. Zima nie nadeszła. Mrówki „chodziły" bardzo długo, komary grasowały prawie do końca listopada. W listopadzie i grudniu ro sły jeszcze w lesie kurki i opieńki. Było tak, jak w tej pięknej baśni o dwuna stu miesiącach. W moich lasach leśnictwa Oporów, tylko przez jeden dzień leżał śnieg. Zauważyłem wtedy pod drzewami zdrętwiałege szkodnika (poprocha eety-niaka). Nie zdążył zejść na czas po pniu do ściółki. Po szukiwań szkodników aie zaczęliśmy więc w tym ro ku terminowo. Natomiast ptaki zachowały się jak zwykle. Na czas przylecia-ły myszołowy zwykłe i wło chatę, gawrony i .wrony siwe, jemiołuszki, gile... — Zwierzęta i ptaki „cie szą" się chyba z takiej- zimy — — O tak. Zwierzyna ma ciepło, dużo pożywienia. Jeszcze myśliwi, jak co reku, wyłożyli owies w paSai kach, wysypywali poślad dla kuropatw w specjalnych budkach na pe>lach. Dzikom przyoraliśmy ziem niaki w pobliżu ostoi. — Będzie więc zima, czy nie? — Na pewno. Ale kiedy i jaka trudno wróżyć. Dziękuję za rozmowę. Rozmawiała: M. WRONOWSKA DYŻUR CZŁONKA PREZYDIUM WRN KOSZALIN. W piątek, 17 bm. w gmachu Wojewódzkiej Rady Narodowej w Koszalinie, w pokoju nr 156 na I piętrze, obywateli przyjmować będzie (w godz. 15—17) członek Prezydium WRN, Adam Rusinowski. (el) ADRESAT: ZAKŁADY PRACY I RADY ZAKŁADOWE Zrzeszenie Prawników Polskich wspólnie z Wojewódzką .Radą Związków Zawodowych w Kato wicach organizuje ogólnopolski kurs na temat przepisów normu jących zadania i obowiązki zakładów pracy i rad zakładowych w sprawach socjalnych i bytowych pracowników. Kurs prowadzony będzie systemem zaocz nym. Każdy z uczestników kur su otrzyma skrypty omawiające zagadnienia będące przedmio tem szkolenia. Zgłoszenia na kurs przyjmuje Wydział Wydawnictw i Szkolenia oraz Popularyzacji Prawa Zarządu Okręgu Zrzeszenia Praw ników Polskich, 40-927 Katowice, ul. Andrzeja 16/18. Bliższych informacji można za sięgnąć telefonicznie pod nr • 516-294 Katowice. Na życzenie zainteresowanych organizatorzy kursu przyślą również prospekty dotyczące szkolenia i druki zgłoszeń. Liczba miejsc na kursie Jgst ograniczona iifiiiil! Czy ryba zje trabanta — oto jest pytanie, Fot. Jerzy Patan ęjros \oszaiinsKi nr 14 czytelnicy - REDAKCJA Strona > NOWE PRZEPISY O EWIDENCJI LUDNOŚCI Z dniem 1 stycznia 1975 r. weszła w życie nowa ustawa o ewidencji ludności i dowodach osobistych. Zmienia ona w istotny sposób dotychczasowe zasady wy konywania obowiązku meldunkowego i prowadzenia ewidencji ludności. Ustala ona także nowe obowiązki dla najemców, właścicieli domów i lokali, administratorów i dozorców domów, zakładów pracy oraz sołtysów. Naczelną zasadą nowej ustawy jest na danie ewidencji ludności charakteru re-jestracyjno-imformacyjnego. Celem zrozumienia niektórych nowych zasad meldowania osób należy wyjaśnić pojęcia pobytu stałego i pobytu czasowego. Pobytem stałym jest zamieszkanie w określonej miejscowości pod oznaczonym adresem z zamiarem stałego przebywania. Ta definicja w powiązaniu z art. 4 ust. 2 ustawy, który mówi, że zameldowanie nie jest uzależnione od decyzji o przydziale mieszkania ani nie rodzi prawa do takiego przydziału, lecz jest jedynie potwierdzeniem faktu pobytu osoby — pozwala zameldować się każdej osobie w miejscu jej aktualnego pobytu. Obowiązek zameldowania się na pobyt stały został więc potraktowany w sposób jednoznaczny jako obowiązek samoistny, bez żadnych uwarunkowań, a przede wszystkim został uniezależniony od upra wnień lokalowych. Pobytem czasowym jest przebywanie bez zamiaru zmiany miejsca stałego w innej miejscowości pod oznaczonym adre sem lub w tej samej miejscowości, lecz pod innym adresem. Art. 8 ustawy okreś la, że pobyt czasowy może trwać do 2 miesięcy. Przewidziane zostały jednocześnie okoliczności, które decydować bę dą' o tym, że pobyt czasowy ponad 2 mie siące nie utraci charakteru czasowego, jak np: w związku z pracą, nauką, leczeniem, wypoczynkiem, służbą wojskową itp. Wątpliwości co do charakteru pobytu' rozstrzygać będzie zawsze właściwy urząd stopnia gminnego lub miejskie go. W jaki sposób praktycznie wykonywany będzie od 1 stycznia 1975 r. obowiązek meldunkowy? Obowiązkowi meldunkowemu podlega każda osoba przebywająca na terytorium PRL. Osoba posiadająca obywatelstwo polskie i przebywająca stale na terytorium PRL jest zobowiązana zameldować się w miejscu pobytu stałego. W tym samym czasie można mieć tylko jedno miejsce pobytu stałego. Jest to nowa zasada, która wprowadza jednoznaczne stwierdzenie konieczności posiadania miej sca pobytu stałego, wykluczając tym samym możliwość skreślenia osób z ewidencji ludności i pozbawienia ich zameldowania na pobyt stały. Od wykonywania obowiązku meldunkowego zwolnieni są: a) dzieci do lat 7 — na okres nie przekraczający 2 miesięcy, b) rodzice przybywający do swych dzieci i dziadkowie przybywający do wnuków — na okres nie przekraczający •30 dni, c) uczestnicy kolonii i obozu turystyczno - wypoć zynkowego org an i z ow an eg o przez instytucję państwową i społeczną, związek zawodowy albo inną organizację dla młodzieży szkolnej j studiującej — na okres nie przekracza jący 30 dni. Na czym polega dopełnienie obowiązku meldunkowego na pobyt stały lub czasowy? Obowiązek meldunkowy polegający na rameldowaniu i wymeldowaniu się z miej sca pobytu stałego lub czasowego wykonuje się przez zgłoszenie odpowiednich danych w ściśle określonych terminach i na przedłożeniu dokumentu stwierdzającego tożsamość. Nowością przy dokonywaniu obowiązku meldunkowego jest to, że zgłoszenie pobytu czasowego do 2 miesięcy dokonuje się ustnie, podając je cynie datę przybycia, zamierzony czas trwania pobytu i przedstawiając dokument stwierdzający tożsamość. Zgłoszenia pobytu stałego i pobytu czasowego po nad 2 miesiące dokonuje się — tak jak dotychczas — pisemnie, na odpowiednich formularzach meldunkowych, które od 1 stycznia 1975 r. są bezpłatne. Obowiązek zgłoszenia pobytu stałego i pobytu czasowego ponad 2 miesiące osoby zainteresowane zgłaszają bezpośrednio w urzędzie gminy, urzędzie miast i gmin lub urzędzie miejskim. W miastach stanowią cych powiaty oraz w niektórych większych miastach nie stanowiących powiatów jak: Darłowo, Złocieniec i Ustka działać będą rejony meldunkowe, jako wewnętrzne komórki organizacyjne wydziałów (referatów) spraw wewnętrznych urzędów miejskich. W jednostkach tych załatwiane będą wszystkie czynności meldunkowe. Ogromna większość rejonów meldun kowych na terenie województwa będzie posiadała swoje siedziby w lokalach u-rzędów miejskich, a w Koszalinie i Słup sku — poza tymi lokalami, przeważnie przy ADM. Nowe przepisy nie wymagają osobistego stawiennictwa w urzędzie (rejonie meldunkowym) celem dopełnienia obowiązku zameldowania lub wymeldowania się. W zastępstwie osoby zobowiązanej do zamel dowania, obowiązku tego dokonać może także członek rodziny, opiekun ustawowy lub faktyczny, albo inna osoba z tym, że formularz zgłoszenia meldunkowe go musi być podpisany przez osobę zobowiązaną i przedłożony jej dokument toż samości. Przepisy meldunkowe likwidują obowią zek jednoczesnego zameldowania i wymeldowania się na pobyt stały. Obowiązek wymeldowania jest obowiązkiem samoistnym i należy go dopełnić przed o-puszczeniem dotychczasowego miejsca po bytu stałego we właściwym urzędzie stopnia gminnego i to najpóźniej w dniu o-puszozenia tego miejsca. Dlatego też od 1 stycznia 1975 r. przy zameldowaniu się na pobyt stały obowiązuje zasada przedstawiania w dowodzie osobistym potwierdzenia wymeldowania się z poprzedniego miejsca stałego. Do czasu przedstawienia takiego potwierdzenia wymeldowania o-soba zgłaszająca pobyt będzie mogła być zameldowana tylko na pobyt czasowy. Nie uległy zmianie terminy dopełnienia obowiązku zameldowania się na pobyt stały. Osoba, która przebywa w okre śłonej miejscowości pod tym, samym a-dresem dłużej niż 3 doby, jest obowiąza na zameldować się na pobyt stały lub czasowy najpóźniej przed upływem 4 doby. licząc od dnia przybycia. Przed upły wem 24 godzin dokonuje się obowiązku zameldowania w przypadku przebywania w strefie nadgranicznej. Istotne zmiany w terminach dopełnienia obowiązku meldunkowego wprowadź o no przy pobycie czasowym. Należy doko nać tego obowiązku: a) przed upływem 24 godzin w przypadku przebywania w zakładach hofelar skich, domach wczasowych i wypoczynko wych, zamkniętych zakładach opieki zdro wotnej (szpitale, sanatoria), pomieszczeniach udzielających w związku z pracą, nauką, opieką społeczną oraz w przypadku przebywania w strefie nadgranicznej; b) najpóźniej przed upływem 4 doby w przypadku przebywania u poszczególnych najemców lokali lub właścicieli do mów; c) przed upływem 8 doby w przypadku przebywania w celach turystyczno-wypoczynkowych w ruchomych urządzeniach mieszkalnych; d) po upływie 2 miesięcy — dla dzieci do lat 7; «) po upływie 30 dni — dla rodziców i dziadków przybywających do swych dzie oi i wnuków. Ustawa wprowadza nowy obowiązek, a mianowicie — obowiązek zgłaszania wy jazdu za granicę na pobyt czasowy dłuższy niż 2 miesiące oraz obowiązek zgła szanią powrotu z tego wyjazdu. Obowiązku zgłoszenia wyjazdu dokonuje się w urzędzie właściwym dla miejsca pobytu stałego przez wypełnienie i podpisanie odpowiedniego formularza. Zgłoszenia po wrotu z zagranicy dokonuje się ustnie. W artykule zasygnalizowano tylko najważniejsze zmiany w zakresie ewidencji ludności. Dlatego też we wszystkich spra wach spornych i wątpliwych o szczegóło we informacje należy zwracać się bezpośrednio do właściwych urzędów gmin lub urzędów miejskich. Powyższe wyjaśnienia nie odnoszą się do cudzoziemców, co do których obowią żują odrębne przepisy meldunkowe. JAN TRAN dyr. Wydz. Spraw Wewnętrznych Urzędu Wojewódzkiego Na kredyt i za gotówkę Jesteśmy młodym małżeństwem. Słysząc. wiele o udogodnieniach dla takich, jak my rodzin, zaciągnęliśmy kredyt na zakup potrzebnych w domu przedmiotów: telewizo ' ra, odkurzacza i... dywanu. Tak, dywan też chcieliśmy kupić. Lecz kiedy żona już wybrała odpowiadający nam kolorem i wzorem — sprzedawczyni sklepu WPTO przy ul. 9 Maja w Szczecinku oświadczyła, że dziś może sprżedać dywan tylko za gotówkę., ponie waż . w sklepie nie ma drucz-kóio sprzedaży ratalnej. Widząc, że dywany idą „jak looda" i obawiając się, że nazajutrz nic już nie kupimy, przyszliśmy do sklepu ponownie tego samego dnia po południu, ale okazało się to daremne. Doszło tylko do nieprzyjemnej wymiany słów między mną a sprzedawczynią. Następnego dnia. rano udałem się więc do dyrektora WPTO. Ten oburzony postępowaniem sprze dawczyni udał się osobiście do sklepu, po opuszczeniu którego zapewnił mnie, że będę mógł kupić żądany dywan następnego dnia rano. Przystałem na to, choć oznaczało to dla mnie stratę trzeciego z kolei dnia na bieganie za nieszczęsnym zakupem. W oznaczonym terminie zjawiłem się z żoną w sklepie o godz. 10 rano. Sprzedawczyni poleciła mi, bym zostawił książeczkę czeko. wą i przyszedł za godzinę. Ponieważ w skle pie dywanuf o który mi chodziło, już nie było — nie było zresztą żadnego innego — poprosiłem o pokazanie tego, co mi WPTO chce sprzedać. Był to oczywiście zupełnie inny dywan, niż ten, który loybraliśmy z żoną. Nie pasował do naszych mebli, do na szego mieszkania, W ten sposób sprzedawczyni uzyskała satysfakcję: musieliśmy zre zygnować z dokonania zakupu w sklepie WPTO. Po paru dniach w innym, sąsiednim sklepie kupiliśmy dywan nieco droz-szy, ładny, w odpowiadającym, nam kolorze. Transakcja nie trwała dłużej, niż 5 minut. Nie było żadnych prpblem,ów z ksią żeczką czekową. Zastanawia mnie jednak, czemu nawet dyręktor. WPTO nie był w stanie spowodoicać sprzedania mi tego, co chciałem kupić w pierwszym sklepie? Czyż by książeczki czekowe miały różną wartość w obydwu placówkach handlowych? A może sprzedawczynie WPTO nie lubią mło d.ych małżetistu}? CZYTELNIK ZE SZCZECINKA (nazwisko znane redakcji) Kapsle z tworzywa sztucznego? Dziwi mnie, że w dobie tak bujnego roz kwitu przemysłu chemicznego, rozlewnia o-leju sojowego WSS Koszalin po staremu lakuje butelki z olejem lepką masą, która nie daje się dokładnie zeskrobać i której część pozostała na górnych brzegach butelki dostaje się do oleju. A przecież nasz przemysł spirytusowy od dawna już zarzu cił tę niehigieniczną metodę kapsłowania butelek lepkim tworzywem, stosując kapsle z tworzywa sztucznego. Sądzę, że czas najwyższy aby i przemysł spożywczy poszedł za tym przykładem, a odpowiedzialne za higienę artykułów spożywczych wła- dze Sanepidu zainteresowały się powyższą sprawą. STAŁY CZYTELNIK z Kołobrzegu (nazwisko znane redakcji) Jak powszechnie wiadomo, niektóre używane przez przemysł opakowania z tworzyw sztucznych- nie mogą być stosowans do środków spożywczych, zawierających tłuszcze. Nie wiadomo więc, czy te same względy troski o higienę produkcji i zdrowia konsumenta — nie przemawiają za sta rą metodę lakowania butelek z olejem, (b) HBSHnHm m Fot. Jerzy Patan wsame INTERWENCJI NIEZADOWOLENI KONSUMENCI Mieszkańcy Białogardu w liście do redakcji wyrażali niezadowolenie z działalności baru „Piast". Informują o zakłócaniu spokoju w godzinach obiadowych osobom spożywającym posiłki przez amatorów piwa. Z wyjaśnienia, jakie otrzymaliśmy od zastępcy naczelnika powiatu wynika, iż w barze „Piast" dysponującym ^sala przedzieloną na część ze stolikami od części 7. miejscami stojącymi została przeprowadzona kontrola. Wykazała ona, iż istotnie personel tego baru nie zawsze przestrzega ustalonych godzin sprzedaży piwa i godzin obiadowych. Dalej U-rząd informuje, że w związku z wytycznymi minfstra handlu wewnetrznego i u-sług z 8 IV 1974 r. nr S-I-503/F/8/73/74 zawierającym m. in. rozszerzającą interpretację art. 7 § 2 ustawy z 10 grudnia 1959 r. o zwalczaniu alkoholizmu, Wy dział Handlu Przemysłu i Usług wystąpi do Powiatowej Rady Narodowej w Bia łogardzie o „weryfikację do tychczasowych ustaleń na temat spożycia piwa". (zet* uiformu ■jemy radzimy URLOP DLA INWALIDY NA POLETACIE M. R. Miastko: — Od 1970 r. przebywam na rencie inwalidzkiej. 15 lutego 1974 r. podjąłem zatrudnię* nie na pół etatu. Gdy zwróciłem się o urlop wypoczynkowy za 1974 r. kie rowniczka oświadczyła, że muszę przepracować jeden rok i dopiero wówczas nabędę prawo do urlopu. U-ważam jednak że inwalidz two zalicza się do ciągłości pracy i wobec tego do urlopu wypoczynkowego. Proszę o wyjaśnienie. Inwalidztwo I. II i III grupy traktuje się ns rów ni z chorobą, zgodnie z wy tycznymi nr 44 przewodni czącego Komitetu Pracy i Płac z 15 XI 1971 r. w sprawie zachowania ciągłości pracy w razie przerw w pracy spowodowanych inwalidztwem (Biul. CRZZ nr 4 z 1972 r. poz. 40). Pra wo do nabycia urlopu wypoczynkowego ustala się jednak inaczej, niż prawo do jego wymiaru. W Pana sytuacji okres zatrudnienia przed inwalidztwem uzna* je się w celu ustalenia wy miaru urlopu, lecz urlop ten może Pan otrzymać do piero po przepracowaniu roku. (Natomiast okresu pobytu na rencię nie zalir czy się). (Jabł-x) ŚWIADCZENIA PRZYSŁUGUJĄ PRZEZ CAŁY BEZPŁATNY URLOP A. K., pow, Koszalin: r* Korzystam z dwurocznege bezpłatnego urlopu z tytur łu wyehowania dziecka de lat 4. Zakład pracy tylks przez rok wypłacał mi ną dziecko zasiłek rodzinny, twierdząc, że dłużej świadt czenie to nie przysługuje. Stanowisko zakładu prar cy jest niezgodne z obowią ■żującymi przepisami, Ną podstawie § 23 rozporządzenia ministra pracy płac i spraw socjalnych z 31 maja 1974 r. w sprawie zasiłków rodzinnych (Dz. U, nr 21, poz. 127) zachowuje Pani prawo do zasił ku rodzinnego na dziecko przez cały okres urloou baz płatnego. W razie odmowy wypłacenia wyrównania za siłku radzimy interwenio-r wać w Oddziale ZUS w Słupsku. 90O9C6OOOOOOO9OO6gOft66 Na 918. grę wpłynęło 43639 zakładów. Ogółem stwierdzo no 4032 wygrane, w tym % sześcioma trafieniami — brak, z pięcioma trafieniami z liczbą dodatkową — 2 po 4134 zł, z pięcioma trafieniami — 17 po 861 zł, z czterema trafieniami — 405 po 40 zł, z trzema trafieniami — 3608 po 5 zł. Wygrane z pięcioma trafieniami z liczbą dodatkową padły w PO 24 w Gryficach i w PO 22 w Dębnie Lubuskim. Wygrane z pięcioma trafieniami stwierdzono: 11 w woj szczecińskim i 6 w woj. koszalińskim. Fundusz na główną wygra na, na grę bieżącą wynosi 337 tys. zł. Kolejne losowanie odbędzie się w Szczecinie, w sali Urzędu Wojewódzkiego, w niedzielę, 0 godz. 12. K-165 Wojewódzka Spółdzielnia Pracy Usług Pralniczych w Koszalinie zawiadamia RT Biiientów o otwarciu NOWYCH PUNKTÓW PRZYJĘĆ garderoby i bielizny do prania w KOSZALINIE, przy ul. Tetmajera 34 a w BIAŁOGARDZIE, przy ul. Kochanowskiego 2 a PUNKTY CZYNNE BĘDĄ w godz. od 10 do 18 ZAPEWNIAMY WYSOKĄ JAKOŚĆ ŚWIADCZONYCH USŁUG ZARZĄD WSP „PR0DET" w KOSZALINIE uprzejmie zawiadamia PT Klientów, lt Cd 3 I 1975 r. nostpiła zmiana Świadczonych usług w zakładach krawieckich: A USŁUG! KRAWIECTWA DAMSKIEGO, wykonywane dotychczas w lokalu przy ul Łużyckiej nr 30 (pawilon) przeniesiono do lokalu przy ul. Władysława IV nr 23 natomiast ▲ USŁUGI KRAWIECTWA MĘSKIEGO z lokalu przy ul. Władysława IV nr 23 przeniesiono do lokalu przy ul. Łużyckiej nr 30. • ^ ^ ZGUBIONO salwiarlczenie do biletu PKS nr <£818, na nazwisko Waldemar Piechota. G-200 ZGUBIONO dwa zaświadczenia do biletów miesięcznych, na nazwisko Zofia Znyk. G-201 ZBIORCZA Szkota Gminna w Bia łogardzie Szkoła Podstawowa nr > im. Władysława Broniewskiego zgłasza zgubienie legitymacji Uczennicy Ireny Owczarzak. G-215 PRZEDSIĘBIORSTWO Produkcji Pomocniczej i Montaży Budownictwa Rolniczego w Koszalinie unieważnia pieczątki o treści: PPPiMBR w Koszalinie przyjęty do pracy dnia......... podpis oraz PPPiMBR w Koszalinie zwolniony t pracy dnia......... nodpis. G-211 Serdeczne wyrazy współczucia Koledze Wojskowi Surdpe z powodu zgonu OJCA składają „BISPROL" w KOSZALINIE RADA ZAKŁADOWA i WSPÓŁPRACOWNICY G/os Koszaliński nr 14 słupsk Strona 9 KOLEJNY ETAP PORZĄDKOWANIA GOSPODARKI Po ogłoszeniu wytycznych w sprawie przeglądu po. ziomu i struktury zatrudnienia, puwołano Zespół Powiatowy ' pracujący pod przewodnictwem wiceprezydenta Słupska. — Izydora Orlika. Rozpoczął on działalność w trzeciej dekadzie listopada ub. roku. Pod jego kie-rcwn'ctwem powołano w Słupsku 32 zespoły zakładowe, w pow ecie — 21. Omawiano cel przeglądu na otwartych zebraniach załóg. Na niedawnym posiedzeniu egzekutywy KMiP partii zespół złożył sprawozdanie ze swej pracy. W 58 badanych zakładach ujawniono nadwyżki w zatrudnieniu, które wyniosły 469 osób. Na uwagę zasługuje i to, że 24 z tych zakładów nadwyżek nie zgłaszały, a więc praktycznie dotyczą one tylko pozostałych 34. 469 osób — to niewiele w porównaniu z potrzebami zgłoszonymi do Wydziału Zatrudnienia, który • aktualnie ma 635 wolnych miejsc dla pracowników fizycznych i wykwalifikowanych w różnych zawo dach. Rozwijające się zakła dy pracy — np. ustecka Stocznia, „Famarol", „Ka-pena". ZREMB, Zarząd Ba zy KPBP w Słupsku — po trzebują nowych fachowców do tworzonych wydziałów produkcyjnych, biur techno logiczno - konstrukcyjnych Nadal wielkie i nie za spoko jone są również potrzeby handlu i usług . Nie zabraknie więc pracy dla osób, które będą zmuszo ne zmienić zakład po zakończeniu przeglądu- A jego nadrzędnym celem jest porządkowanie gospodarki odczuwającej przecież brak fwZ L i»l0f „Przemiany obyczajowe w 30-leciu PRL" Powiatowy Dom Kultury zaprasza na dzisiejszy odczyt (o godz. 16) doc. Edwar da Ciuipaka z Uniwersytetu Warszawskiego nt. „Prżemia ny obyczajowe w 30-leciu PRL". Szkolenie działkowców Powiatowy Zarząd Pracowniczych Ogrodów Działkowych organizuje bezpłatne szkolenie dla działkowców ze wszystkich ogrodów Słupska i Rędzikowa. Będzie się ono odbywać w poniedziałki, wtorki, środy i piątki od godz. 17 w świetlicy POD przy ul. Deotymy 6a. Obecność „nowych" dział kowców — obowiązkowa. JAK TO JEST Z ZAKAZEM SKRĘTU? Kierowca. zbliżający się ul. Mickiewicza. Kołłątaja lub 22 Lipca do skrzyżo wania z ul. Wojska Polskie go, widzi kilka znaków w tym m. in. zakaz skrętu w lewo. Jednakże zdarza się i tak, że niektórzy — szczególnie przyjezdni — uważa ją, iż znak dotyczy tylko jednej jezdni (ul. 2-2 Lipca) i najspokojniej skręcaja w drugą. A potem — spotkanie z milicją drogową, man dat i pretensje: — Jak to? Przecież to są właściwie dwie odrębne uli ce! Na to pada odpowiedź, a zarazem przypomnienie,^ iż jest to jedńa ulica o dwóch jezdniach. Na całej jej dłu gości obowiązuje zakaz skrę tu w lewo. Na niedawnym spotkaniu specjalistów ruchu drogowe go w MZDiM postanowiono, uzupełnić nieco oznakowanie na ulicy Wojska Polskiego Tak, aby kierowcy, nawet w trudniejszych warunkach oświetleniowych, mieli dobra orientację: Jest to tylko środek zarad czy. Komunikacja na ul Woiska Polskie en wymapa bowiem na prz^s^łość innych rozwiazań. Niektóre z propozycji bedziemy również prezentować Czytelnikom „Głosu", (tm) rąk do pracy w wielu dzie dżinach gospodarki. W tej sytuacji praca niezgodna z kwalifikacjami jest marno waniem kapitału, przeznaczonego na wykształcenie pracownika. A przypadki zatrudniania niezgodnie z kwalifikacjami Przegląd przyniósł również inne efekty. Zalecono m. in. likwidację lub łączenie różnych komórek organizacyjnych, co przyczyni się do ogólnego uporządko wania i usprawnienia całokształtu działalności przed siębiorstw w tym zarządza nia, organizacji pracy, dyscypliny pracy, kwalifikacji zawodowych itp. Przewodniczący Wojewódzkiego Zespołu, I wicewojewoda Jan Stępień wysoko ocenił działalność Zes połu Powiatowego w Słupsku, wyrażając równocześnie Przeglgd zatrudnienia trzeba kontynuować Ludzie naszego miasta BRYGADZISTKA PIERWSZEJ TAŚMY Przed siedmiu laty, kiedy to PZPS „Alka" były jeszcze w powijakach, warsztaty szkolne przygotowywały już pracowników do podjęcia produkcji obuwia. Jedną z instruktorek nauki zawodu była MARIANNA bITNER. Właśnie ona, jako bryga-dzistka, wraz ze swymi u-czennicami, stanęła przy pierwszej taśmie szwalni o-buwia. Większość dawnych wychowanek pozostała i do dziś obsługuje pierwszą taś mę szwalni» W//////,//; $ W --~r- ■ -- 16 STYCZNIA CZWARTEK MARCELEGO są dość częste. Przegląd po zwoiił je ujawnić m. in. w zakładzie obuwniczym „Alki" (34 osoby, w tym umys łowi 16), Spółdzielni „Łosoś" (25), „Kapenie" (25 o-sób), garbarni w Dębnicy Kaszubskiej (23), CPN 13 o sób). Oczywiście nie wszyst kie te osoby zakwalifikowano do grupy tych, które powinny powrócić do wyuczonego zawodu. Większość z nich zdobyła przecież nowe, czasami wysokie kwali fikacje, dobrze wykonuję swe obowiązki- Tym niemniej ich zatrudnienie poza wyuczonym zawodem od początku było niezgodne z interesem gospodarki narodowej. opinię, że racjonalne wyko rzystanie siły roboczej, rac jonalne gospodarowanie po winno być stałą troską aktywu zakładów podobnie jak gospodarka materiałowa - Od zaangażowania wykwalifikowanych pracowników zależy przecież wydajność, a więc podstawowe relacje ekonomiczne. Podczas posiedzenia stwier dzono iż Zespół Powiatowy powinien działać nadal zwra cając szczególną uwagę na realizację wniosków w spra wie zmian w zatrudnieniu. Jest to rzecz najważniejsza, bowiem zawsze chodzi o człowieka. O tym nie wolno zapominać w zakładach (tem) Nie ten telefon! We wtorek zamieściliśmy informację pt. „Konserwator przy telefonie". Wkrótce jednak okazało się, że pod podanym przez nas telefonem można dowiedzieć się o zupełnie innych usługach... Po prostu wskutek pomyłki w druku podaliśmy numer... Izby Porodowej. Serdecznie przepraszamy lekarzy i pozostałych pracowników tej placówki, za mimowolne utrudnienie im pracy. Jednocześnie podajemy prawidłowy numer telefonu w Zakładzie Remontowym MZBM, przyjmujący zgłoszenia awarii. Pod numerem telefonu 39 61 będzie się je przyjmować po r.akoń-... czeniu pracy w adeemach (od godz. 15 do 7 rano następnego dnia, w sobotę — od godz. 15 do 7 w poniedziałek). Znów dewastacja!- ■MKliil Nie tak dawno pisaliśmy o dewastacji ogródka jorda nowskiego przy osiedlu mie szkaniowym Morcinka. Tym razem w podobny sposób zdewastowano plac gier i zabaw przy ul. Niedziałkow skiego. Zniszczone ogrodzenie, rozbite karuzele i zjeż dżalnie dla dzieci, błotniste kałuże, w których walają się ławki — oto obrazek, jaki można ujrzeć teraz na placu przy ul. Niedziałkow skiego (jego fragment na zdjęciu). Dlaczego opiekunowie pla cu nie zabezpieczyli na zimę urządzeń zabawowych i czy co roku zamierzają zaczynać od zera, a — przy okazji — społeczne pieniądze wrzucać w błoto, (wir) FOT. I. WOJTKIEWICZ Zapewne osobista postawa i przykład brygadzistki sprzyjały zadzierzgnięciu ko leżeńskich więzów, sumienne mu wykonywaniu obowiązków, wreszcie przyczyniły się do stworzenia dobrego, pracowniczego kolektywu. Mówiły o tym pracownice, obsługujące pierwszą taśmę szwalni, przedstawicielki młodiej brygady, której średnia wieku nie przekracza 22 lat. — Jest świetną szefową, umie znaleźć wspólny język z załogą, łagodzić konflikty. — Możemy do brygadzistki zwraecć się zę wszystkimi sprawami, bo wiemy, że załatwi je na pewno lub wska że odpowiednią drogę postępowania.. — Dzięki pani Bitnerowej zdobyłam zawód obuwnika, nauczyłam się dobrze i wydajnie pracować. Moja szefo wa jest dobrym pedagogiem potrafi pracować z młodzieżą. — Traktuje brygadę jak jedną wielką rodzinę. — Jeśli trzeba — zgani, ale też nie skąpi dobrego słowa, po chwały, wyróżnienia. Nie są najistotniejsze dla niej jed-nostkov)e efekty pracy, mobi lizuje do dobrej roboty całą załogę. Na przykład wczo raj jedna z koleżanek zacho rowała, a Marianna Eitner zajęła jej miejsce pracy i pomagała nam sprosta,ć zada niom. produkcyjnym Bez pomocy brygadzis~ ki chyba nie dałybyśmy sobie rady. W ubiegłym roku Mariannę Bitr.er odznaczono med,a-tem „30-lecia PRL". To za 23-letnią pracę w przemyśle lekkim. Ponadto w ubiegłorocznym plebiscycie na. najlepszego nauczyciela i wy-chowawcc młodzieży pracuja cej, zajęła I miejsce. Była zarazem jedną spośród pięciu osób z naszego wojewódz twa, którym przyznano to zaszczytne miano. Kolejnym dowodem uznania jest to, że Marianna Bit ner została raybrana delegat ką na miejską i powiatowa konferencję partyjną, (wir)' Fot. I. Wojtkiewicz MDK ZAPRASZA ZIMOWE FERIE-BEZ NUDY! ' Kapryśna zima może pokrzyżować wiele planów atrakcyjnych zajęć na wolnym powietrzu w okresie ferii. Wszystkim jednak, którzy chcą pożytecznie, cie kawie spędzić ten czas — możemy zawsze polecić zaję cia w Młodzieżowym Domu Kultury. W okresie ferii za planowano tam bowiem: 9 filmy fabularne i cglą danie programów telewizyjnych w kolorze, zajęcia świetlicowe (godz. 10— 12). ® turnieje tenisa stołowe go, rozgrywki szachowe, konkursy na najciekawszy program, w tym układanie rebusów, szarad, krzy żówek, konkursy rysunko we z nagrodami (godz. 13.30—13), ® dla najmłodszych — „grota bajek"; ® oraz wiele innych ciekawych zajęć i niespodzia nek: np. występ zespołu muzycznego ,,ST-44", teatru kukiełek z Domu Kul tury Kolejarza, noworocz ny bal kostiumowy, słuchanie muzyki stereofonicznej. CO GDZIE KIEDY ; Sekretariat redakcji I Dział Ogłoszeń czynne codziennie w godz 10—16 w soboty do 14. CTMPOICY 97 - MO 98 — Straż Pożarna 99 — Pogotowie Ratunkowe (nagłe wezwania) 60-U zachorowania 79-3? Inf o usługach ZOZ Inf kolej 81-10 Taxi: 39 09 ul Murarska 38 24 ol Dworcowy Taxi bagaż 49-80 Pomoc drogowa 42-85 Dyżuruje apteka nr 31 przy ul. Wojska Polskiego 9, tel. 28-93 § mmmv MILENIUM — Jeremiah Johnson (USA) pan. — g. 16, 18.15 i 20.30 polonia — Konformista (fr.-wł.. 1. 18) — g. 16, 18.15 i 20.30 USTKA DELFIN — Nie ma róży bez ognia (pol. 1. 15) — g. 18 i 20. (jŁÓWiZVt£ STOLICA — Ponieważ się kochamy (rum. 1. 15) — g. 19 CZM i ho DĘBNICA KASZUBSKA JUTRZENKA — nieczynne DAMNICA RELAKS — Nagrody i odznaczenia (pol. 1. 15) — g. 19. PROGRAM I Wiad.: 0.02 1.00, 2.00, 3.00, 4.00, 6.00, 8.00, 9 00, 10.00, 15.00, 16.00, 19.00, 22.00, 23.00 0.00 Początek programu 0.32— 5.00 Program nocny z Poznania 7.17 Takty i minuty i.35 Dzień dobry, kierowco 7.40 Propozycje do listy przebojów 8.05 U przyja ciół 8.10 Melodie naszych przyjaciół 8.35 Koncert rozrywkowy 9.05 Dla klas 111 i IV (Język pol ski) 9-25 Pieśni , tańce narodów ZSRR 10.08 Muzyka baletowa z oper 10.30 „Cudzoziemka" — ode. pow. 10.40 Przezorny — zawsze ubezpieczony 10.45 Przeboje zespołu ,,Locomotiv GT" 11.00 Mo zaika polskich melodii 11.18 Nie tylko oia kierowców 11.25 Co sły chać w świecie? 11.30 Na muzycznej antenie 12.05 Z kraju i ze świata 12.25 Na muzycznej antenie 12.40 Dom i my 13.00 Litwory kompozytorów polskich inspirowane folklorem 13.15 Rolniczy kwadrans 13.30 Rytmy nastolatków 14.00 Cziowiek i środowisko — gawęda 14.05 Spotkania z folkloiem 14.30 Sport to zdrowie! 14.35 Jazz seatem śpie wany A5.05 Listy z Polski 15.10 Muzyka na wolnej przestrzeni 15.30 Estrada przyjaźni — aud. 16.10 Z polskiej fonoteki 16.35 Ciekawostki „Polskich Nagrań" — aud. 17.00 Radio-kurier 17.20 Rytmcstop 17.40 ,,Raisin" — musical współczesny 18.00 Muzyka i Aktualności 18.25 Nie tylko dla kierowców 18.30 Przeboje non--stop 19.15 Gwiazdy bratnich sto lic 19-45 Z księgarskich witryn 20.00 NURT (nauki polityczne) 20.20 Panorama stylów jazzowych 20.50 Kronika sportowa 21.00 Kon cert życzeń 21.35 Dźwiękowy plakat reklamowy 21.50 Piosenki W. Warskiej 22.15 Melodie na 3/4 22.30 W kręgu ballady 23,05 Korespondencja z zagranicy 23.10 Dyskoteka przed północą 23.59 Zakończenie programu. PROGRAM II Wiad.: 3.30, 4.30, 5.30 ,6.30, 7.30, 8.30, 8.35, 11.30, 13.30, 7.10 Soliści w repertuarze popularnym 7.35 Posłuchaj i pize mysi (.45 Muzyka popularna 8.35 Sprawy codzienne 9.00 P. Badu-ta-Skoda gra na fortepianie i dyryguje Praską Ork. Kamei al-ną 9T40 Tu Radio Moskwa 10.00 Kronika Kulturalna 10.15 Utwory T. L. de Victorn 10 40 Nie ma marginesu 11.00 „Mysz kłamczucha" — opow. E. Lazara 11.20 F. Parfcas: suita dawnych tańców wąg.erskich na kwintet instrumentów dętych 11.35 Radiowa poradnia rodzinna 11.50 Me-.otiie wielkopolskie 11.57 S.ygna! czasu i hejnał 12.05 Piosenki sta •owarszawskie 12.20 Magazyn wędkarski 12.35 Ćonceiti grośsi A. Coreilego 13.00 Jak byc rodzi ną? Nasz dom - aud, 13.20 Haydn: Divertimento F-dui 13.35 ..Nie umieraj do jutra" — fragm. książki W Gluth-Nowo wiejskiego 14.00 Więcej, lepiej, <§> RADIO taniej 14.15 Czas i ludzie — aud. 14.J5 H Rumowska śpiewa pieśni Kom pożyto low polskich, przy tortep. A. Pawiuk 15.00 Zawsze 0 15 15.40 Co się wam w tej audycji najbaidziej podoba? 16.00 Antena nowatorow 16.15 Z nagrań solistów zapioszonych do studia Prt; wiolonczelisty rumuńskiego R. Alduiescu, przy tortep, A. Guttman 18.20 Termi narz muzyczny (L. Delibes) 18.30 Echa dnia 18.40 Postawy i wzo ry — aud, 19.00 Polska muzyka współczesna 19.15 Język rosyjski (29) 19.30 A. Roussel: suita ork. F-dur. op. 33 19.45 „Poliuto" — zapomniana opera Gaetana Do-mzettiego (1 raz w PR) 21.30 z kraju i ze świata 21.50 Wiadomo sci sportowe 21.55 Opera (d.c.) 22.25 8. Bartok: Muzyka na instrumenty strunowe. perkusję 1 celestę 23.00 Co piszą o muzy ce — aud. 23.20 M Mielczewski: Canzona a-moll 23.35 Co słychać w świecie? 23,40 P Hrndemith: sonata D-dur op. U nr 2 na skrzypce i fortepian 24.00 Zakoń czerne programu. PROGRAM III Wiad.: 5.00, 6.00 Ekspresem przez świat: 7.00, 8.00, 10.30, 15.00, 17.00, 19.00 7.05 Muzyczna zegarynka 8.00 Ekspresem przez świat 8.05 Kier masz płyt 8.30 Co kto lubi 9.00 „Przyjaciele i wrogowie'' — ode pow, 9.10 Z kompozytorskiej teki J Zawiń ula 9.30 Nasz rok 75 9.45 Tańce klasyków wiedeńskich 10.05 Piosenki chórem 10.35 Na różnych klawiaturach 10.50 „Raj" — ode. pow. 11.00 W kręgu jazzu 11.20 Życie rodzinne — magazyn 11.50 Wiersze śpiewane E. Stachury 12.05 Z kraju i ze świata 12.25 Za kierownicą 13.00 Dzień )ak co dzień - mag 15.05 Progi am dnia 15.10 Beat z Holandii 15.30 Poł żartem, pół serio 15.40 Rozszyfrowujemy piosenki 16.05 „Blues dla Ani'' 16.15 Prze bój za przebojem 16.45 Nasz rok 75 17.05 „Przyjaciele i wiogowie'' — ode pow 17 15 Kiermasz, płyt 17.40 t" otoplastikon: Ausualia prowincją świata aud 18.00 Muzykobiame 18.30 Polityka dla wszystkich 18.45 Konsonanse i dysonanse >9.15 Książka tygodnia, K W, Wójcicki: ..Pamięt mki dziecka Warszawy i inne wspomnienia warszawskie" 19 35 Muzyczna poczta UKF 20,Ob Z „Rzeczpospolitej' o sprawach wielmcn i małych (styczeń) — aud, 20.2o CzlowieK orkiestra — J. PtiS2jn wrooiewski 20 45 Język niemiecki 21.0U Reminiscencje muzyczne 21.50 Opera tygod nia, A Lortzing. .Kłusownik" 22.00 Fakty dnia 22.08 Gwiazda s.edmiu wieczorow - N Mcu-skouri 22 15 Ziemia obiecana" — ode 8 22 55 piosenki o muzy kach 23.00 Wieisze o Warszawie 23.05 Laboratorium 23 45 Program na oiątek '.350 24 00 Na dobranoc gra A, Makowicz na falach średnich 188,2 i 202,2 m oraz UKF 69,92 Mli z 5.45 Z mikrofonem przez kosza lińską wieś — aud. T. Tałandy 6.40 Studio Bałtyk 12.05 Aktual ności wybrzeża z Koszalina 16.15 Relacje z narady wojewódzkiego aktywu partyjno-gospodarcze go 16.35 Radio stereo 17.00 Prze gląd aktualności wybrzeża 17.15 Koncert chopinowski 17.30 Desz czowe tango — aud. rozrywk. mmmmuM w oprać. H. L. Piotrowskiego 18.25 Prognoza pogody dla ryba ków KOSZALIN W PROGRAMIE OGÓLNOPOLSKIM: 11.30—11.55 i 12.25—12.40 Koszalin na muzycznej antenie PROGRAM i 16.25 Program dnia 16.30 Dziennik (kolor) 16.40 Dla młodych widzów: Ekran z bratkiem 17.40 Muzyka w starej Warszawie (kolor) 18.05 Kronika Pomorza Zachodniego 18.25 ..Kuba — wyspa przyja-jaciół" (kolor) 19.00 Przypominamy, radzimy 19.20 Dobranoc: Bolek i Lolek wyruszają w świat (kolor) 19.30 Dziennik (kolor) 20.20 .Gorzki smak wina" — film prod. USA z serii „Colum-bo" 21.50 Wiadomości sportowe 22.00 Z cyklu: „Czym żyjec świat" (kolor) 22.30 Dziennik (kolor) 22.45 Program na piątek WiEimmsMk PROGRAMY OŚWIATOWE TV TR: 6.30 Fizyka - 1. 44 7.00 Uprawa roślin — 1, powtó-rzeniowa 13 45—14.30 Matematyka i uprawa roślin — lekcje powtórzeniowe Dla szkół: 9.00 Przysposob, obronne — kl. VIII i I—III lic. (służba wojskowa) 10.00 Historia - k! VI U.05 j. polski - kl, VII-VIII 15.05 Ma tematyka w szkole PZG D-4 Strona 10 sport - rozmaitość Głos Koszaliński nr 74 RALLY * W POWTORKOWYCH meczach III rundy piłkarskiego pu charu Anglii, padty wyniki: Bury — Milwall 2.0 Fulham — Hull City 1:0 * ZARZĄD Polskiego Związku Kolarskiego zatwierdził przedstawioną przez szkoleniowców li stę kandydatów do startu w mistrzostwach świata amatorow w kolarskich przełajach. 26 stycz nia w Melchnau (Szwajcaria) Polskę reprezentować będzie piątka następujących zawodników: Czesław Polswiak (Gryf Szczecin), Józef Pytowski (Górnik Klimontów), Zbigniew liski (LZS Czernica), Ryszard Prill (Neptun Gdańsk) oraz Mieczysław Cielecki (Karolina Jaworzy na Sl.). * W MIĘDZYNARODOWYM spotkaniu koszykówki mężczyzn drugoligowy zespół ŁKS pokonał reprezentację Maroka 100:58 (53:27). Główną, imprezą sportową w województwie w nadchodzącą sobotę i niedzielę będą II-ligowe spotkania siatkarek Czarnych Słupsk. Słupszczanki podejmują u siebie Gedanię Gdańsk. Wprawdzie zespół gdański zajmuje w tabeli niższą pozycję niż Czarni, ale pamiętać należy, że w pierwszej rundzie mecze pomiędzy tymi zespolą mi były wyrównane, trwały po pięć setów. Jedno spotkanie wygrała Gedania a jedno Czarni. Wierzymy, że teraz słupszczanki za garną obydwa punkty. Grają przecież przed własną publicznością, która będzie je gorą co dopingować. Jak wykazały ostatnie spot kania mistrzowskie w Warszawie, zespół słupski jest w dobrej formie. Dwa zwycięstwa, przy jednoczesnej porażce Budowlanych, które walczą i przodownikiem grupy — Komunalnymi, powinny przynieść siatkar kom słupskim awans na trzecie miejsce w tabeli. Mecze Czarnych z Gedanią odbędą się w sali WSP, w sobotę o godz. 17 i w niedzielę o godz. 10. W pozostałych spotkaniach tej rundy zmierzą się: Sarmata W-wa ze Spójnią II, Budowlani z Komunalnymi i Warmia z Energetykiem. W nadchodzącą sobotę drugą rundę rozgry wek rozpoczynają zespoły II ligi koszyków ki kobiet. Reprezentujące nasze województwo w tej lidze koszykarki SZS AZS Ko szalin pierwsze mecze rozgrywają w Gdańsku z miejscowym AZS. Drużyny te sąsia dują ze sobą w ligowej tabeli, mają tę sa mą liczbę punktów. Mecze w pierwszej run dzie pomiędzy tymi zespołami zakończyły się remisowo; pierwszy wygrały gdańszczan ki a rewanżowy nasze koszykarki. Niełatwo więc będzie wygrać w Gdańsku, (par) W filmowym świecie Iskrach • PP TOTALIZATOR Sportowy zawiadamia, że w zakładach piłkarskich z dnia 11/12.01.75 stwierdzono: LIGA ANGIELSKA 7 rozw. z 13 trafieniami — wy grane po 49.857 zł, 184 rozw. z 12 trafieniami — wygrane po 1.896 zł, 2.300 rozw. z 11 trafieniami — wygrane po 151 zł 16.946 rozw. z li trafieniami — wygrane po 20 zł. Pod znakiem IMigowych bojów W Bułgarii, Ju gosławii, Czecho Słowacji i ' na Węgrzech kręcą ny byt film bułgarskiego reżyse ra , Wyto Rade-wa „Potępione dusze". Akcja rozgrywa się w Hiszpanii podczas II wojny świalowej, ale jak to często by wa w filmie sko rzystano 7 plene rów innych krajów Główna ro lę męska jezuity Heredii powierzył reżyser Ja nowi Enqlertowi. który qościł no koszolińskirn festiwalu filmo wym Stad też pochodzi powyższe zdjęcie. W ostatnich dniach zakon czono w IgJs k/Innsbrucka bu dowę olimpijskiego toru do zawodów saneczkowych i bob siejowych. Już pierwsze pró bne ślizgi saneczkarzy wykazały, że będzie to najszybszy tor w świecie. Zawodnicy będą mogli osiągać prędkości dochodzące do 130 km/godz. Ciekawostką jest to, iż większe szybkości u-zyskiwali nie bobsleiści, a saneczkarze. Oficjalne otwarcie toru na stąpi ,20 bm. z udziałem przedstawicieli komitetu organizacyjnego najbliższej Olimpiady. Pierwsze między narodowe zawody na olimpijskim torze rozegrane zo staną w dniach od 27 bm. do 2 lutego w saneczkarstwie. Zgłosiło się do nich 180 czołowych saneczkarzy świata. Niebawem na ekranach zobaczymy najnowszy fiim Andrzeja Wajdy ,,Ziemia obiecana'' Jest on ekranizacjq powieści Władysława Reymonta pod tym samym tytułem. Film pokazuje łódź na przełomie XIX i XX wieku, kiedy to za chodziły bardzo ważne procesy socjologiczne i tworzyła się nowoczesna społeczność polska. Występuje tu cała ple jada znakomitych aktorów, a głównq tolę, Karola Borowieckiego, fabrykanta, gra Daniel Olbiychski. Baśnie, wypro dukowane w ra dzieckiej wytwórni filmowej „Lenfilm", zyskały sobie uznanie nie tylko dzieci, ale i ich rodziców. Na po wodzenie może z pewnościq liczyć także „Carewicz Proszą", film niedawno zrealizowany przez Nadieżdę Koszewerową. Zdjęcia: Jerzy taryonowicz, CAF, TASS OLIMPIJSKI TOR SANECZKOWY Dziś witamy uczestników Rajdu Monte Carlo 18 załóg, które wczoraj wieczorem wystartowały z Warszawy do 43 Rajdu Monte Carlo, dziś w godzinach przedpołudniowych przejedzie przez nasze województwo Informowaliśmy już dwukrotnie o orientacyjnych godzinach przejazdu, ale ponieważ nadal otrzymujemy wiele telefonicznych zapytań w tej sprawie, przypominamy, tra sa prowadzi z Gdyni przez Słupsk, Sławno, Koszalin, Kar lino do Szczecina. Na punkcie kontroli czasu w Gdyni zawodnicy powinni się meldować w godzinach 5.20—5.36 a w Szczecinie w godzinach 10.44—11. Ponieważ w naszym województwie nie ma PKC — trudno więc bardzo dokładnie obliczyć czas przejazdu przez poszczególne miejscowości. Można to uczynić orientacyjnie, przyjmując za podstawę odległość od Gdyni. Obliczamy, że pierwsze wozy dotrą do Koszalina około godz. 8. Jak informuje nas PZMot, przez Koszalin zawodnicy przejadą ulicami: Fałata, Młyńską, Zwycięstwa, Szczecińską. (par) Polskie fiaty 125, na których jedzie nasza ekipa u-czestnicząca w Rajdzie Monte Carlo. CAF — Rosiak W KLASACH WOJEWÓDZKICH SIATKÓWKI Zespoły siatkówki kobiet uczestniczące w rozgrywkach o mistrzostwo województwa osiągnęły półmetek. Runda rewanżowa spot kań rozpocznie się 26 om. Oto jak wygląda sytuacja na półmetku mistrzostw kia sy wojewódzkiej kobiet, w których uczestniczą zaledwie cztery zespoły: SAS AZS Słupsk 6—0 18— 6 d/jd AZS Koszalin 4—2 16— 6 Sparta Złotów 2—4 i—12 Gwardia Koszalin 0—6 1—18 Także drużyny juniorek zakończyły pierwszą runaę a kolejną rozpoczną 26 bm. Prowadzi AZS Koszalin. Oto tabela: Kuszalin 9—0 27— 0 Słupsk 7—2 21— 6 Gwardia Koszalin 6—4 18—13 LZ.& /micz Gogółczyn 3—5 10—17 Sparta Złotów 1—7 5—21 Olimp Złocieniec 0—8 0—24 W klasie wojewódzkiej se niorów w nadchodzącą niedzielę odbędzie się przedostatnia runda spotkań. Zes poły podzielone są na dwie grupy. Ponieważ nie wpłynął jeszcze komplet sprawozdań z ostatnich meczów — dziś możemy poinformować o sytuacji w grupie II, a w najbliższych dniach po damy tabelę grupy I. Oto tabela grupy II: SZS AZS Słupsk 6—0 18— 3 Grot Bonin 4—2 12— 8 MZKS Darłowo 4—3 14—12 Start Miastko 1—5 7—16 Głaz Tychowo 0—5 4—15 (par) — A niech Jedzie — odburknął chłop, splunął w dłonie 1 rąbał dalej. — Wicuś! Już są blisko — uparcie informo wała męża Magda — Do nas jadą. Ani chybł. — Pies z nimi tańcował. Niech se Jadą gdzie chcą. Przed furtką zatrzymała się czarna wołga, z której wysiadło dwóch mężczyzn. — Wojtek! — krzyknęła Magda i pędem pobiegła do syna, rzucając na ziemię szaflik, — Wojtek! Syneczku! Wojtusiu! Podniósł matkę, przytulił, ściskał i całował. — Mamo! Teraz stary Kalina przestał rąbać drzewo i podszedł do furtki — A to co znowu? — spytał zaskoczony, zdziwiony — Co to znaczy. Kociuba pośpiesznie pchnął furtkę i podszedł do starego. Był w mundurze i wyglądał tak jakby wybierał się na defiladę. — Przywiozłem wam syna, gospodarzu. Dzielny chłopak. Zycie mi uratował. Co było to było. Nie ma co wspominać. Możecie być i niego dumni. Kalina spojrzał podejrzliwie. — Ejże... — Tak jest jak wam mówię. Mogę wam tu całą Komendę przywieźć. Wszyscy poświadczą. Magda zwróciła się do męża. — Wojtuś przyjechał. Widzisz? Wojtuś przyjechał. — Popchnęła syna — Uściśnijże ojca. Na co czekasz. Wojtek zbliżył się nieśmiało. — Tato„ Z. ZEYDLER-ZBOROWSKI KRZYŻÓWKA L (106) Kociuba popchnął Kalinę. — Przywitajcie się z synem, Kalina podkręcił wąsa. — Ano... Jak pan porucznik każe. Ojciec i syn padli sobie w objęcia. W tej chwili od strony drogi rozległ się krzyk: — Wojtuś! Odwrócił się. — Marcysia! — podbiegł i pochwycił ją w ramiona — Marcysia. Skąd ty tutaj? Skąd f tutaj? Kalina znowu szarpnął wąsa. — To wy się znacie? — Nie tylko, że się znamy, ale nawret bar dzo się lubimy — powiedziała roześmiana Marcysia. Kalina pokręcił głową. — No, no, aleś nas ocyganiła, dziewczyno. Anim się spodziewał, że znasz Wojtka. • * • Wieczór był ciepły. Zupełnie nie czuło się nadchodzącej zimy. Tylko szeleszczące pod nogami liście przypominały, że to już październik. Wojtek mocniej ścisnął rękę dziewczyny. — Marcysia... — Co? — Czy to prawda, że ty mnie lubisz? — A jakże ci się widzi, głupi? — Bo i ja cię lubię. Nawet , żem nie myślał, że aż tak bardzo cię lubię. Może się nawet z tobą ożenię. — Najprzód musisz mnie zapytać czy zechcę. — A zechcesz mnie? — Może. Roześmieli się, weseli, szczęśliwi. — Marcysia. — Co? — Jakże się to stało, żeś do moich rodzi ców przyjechała? — A zwyczajnie. Tamta mnie odprawiła. To wsiadłam w pociąg i przyjechałam Prze cie powiedziałeś mi gdzie mieszkają Najęłam się do twoich rodziców do służby. Wie działam, że i ty przyjedziesz. — Kto ci powiedział? — Porucznik. Ten drugi. On mi poradził, żebym do twoich rodziców jechała. Wojtek głęboko wciągnął w płuca powietrze. — Pola pachną — powiedział cicho. KONIEC Obory, 26 grudnia 1973 r. r nu—wm—i wmiinrmium*—'Niiiiii —inannirn—n—m mi—w i1 i win w in "m i mmi wwm iiMiiiMWiiii^i,,i|iiiiii>pwMMa«iawBBMBMMMMw „GŁOS KOSZALIŃSKI- -organ KW PZPR. Redaguje Kolegium — uL Zwycięstwa 137/139. (budynels WHZZ) — 75-604 Koszalin Telefony: centrala; J79-M (łączy ee wszystkimi działami). „Głos Słupski" — plac Zwycięstwa ł( 1 piętro, 76-201 Słupsk, tel 51-95 Biuro Ogłoszeń Koszalińskiego Wydawnictwa Prasowego — ul Pawła Findera »7a. 75-721 Koszalin, tel. 222-91 Wpłaty na prenumeratę (miesięczną — 30.50 El kwartalną — BI zł., półroczną — 185 eł, roczną — 346 zł) przyjmują urzędy pocztowe, listonosze oraz oddziały i delegatury Przedsiębiorstwa U-powszechmenla Prasy i Książki. Wszelkich Informacji e warunkach prenumeraty udzie lalą wszystkie placOwlcl „Ruch" 1 poczty Wydawca: Koszalińskie Wydawnictwo Prasowe RS W „Prasa Książka -Ruch" ul Pawls rtndera 27a, 75-721 Koszalin, centrala telefoniczna: 240-21 Tłoczono: Prasowe Zakłady Gidflczne Koszalin, ul Alfreda Lampego 18. nr Indeksu 35024.