noimmm wszystkich krajów łączcie się i ORGAN KOMlTiETU WOJEWÓDZKIEGO PZPR W KOSZALINIE Rok XXIII Nr 6 (7233) WTOREK, 7 STYCZNIA 1975 r. A B CENA 1 ri RADZIECKI SPRZĘT DLA HUTY „KATOWICE" RZESZÓW (PAP). W kolejowym porcie przeładunkowym Medyka — Żurawica odebrano już trzyset-ny wagon z radzieckimi maszynami i urządzeniami przeznaczonymi dla huty „Katowice". Jak wiemy ta największa inwestycja polskiej metalur gii wznoszona jest przy pomocy ZSRR i zgodnie z kontraktem zawartym przez centrale handlu zagranicznego „Centrozap" w Katowicach i „Tiażpromeksport" w Moskwie radziecki partner dostarcza nam podstawowe ciężkie i specjalistyczne urządzenia hutnicze. W pierwszych 300 wagonach znalazły się m. in. elementy aglomerowni, wiel kich pieców, urządzenia stalowni oraz suwnice dla , potężnej walcowni-zgniata-cza. 6 bm. do suchego portu Medyka — Żurawica nadeszły kolejne wagony radzieckie z ciężkimi konstrukcjami. Do ich przeładunku i przewozu potrzebne są specjalne wagony tzw. głębinowe oraz potężne platformy. Wobec tego, że uformowany z nich pociąg będzie miał przekroczoną skrajnię, jego przejazd na trasie Medyka — Katowice organizowany jest według specjalnej marszruty. BLISKO 1 mld kWh POPŁYNĄŁ Z „DOLNEJ ODRY" SZCZECIN (PAP). Powstający koło Gryfina w woj. szczecińskim kombinat energetyczny „Dolna Odra" dostarczył do 6 bm. gospodarce już 964 miliony kilo-watogodzin. Przewiduje się, iż miliardowa kilowatogo-dzina zostanie wyprodukowana z 8 na 9 stycznia. Załoga „Dolnej Odry" znacznie wyprzedza czas w produkcji energii. Stało się to możliwe dzięki zwiększonemu wysiłkowi budowlanych. I blok energetyczny rozpoczął pracę pół roku przed terminem, czas budowy II bloku skrócono o 7 miesięcy podobnie III bloku Obecnie montuje się kocioł i turbinę IV bloku, który rozpocznie pracę w czerw-. cu br., zakończono budowę konstrukcji nośnej V bloku, wkrótce przystąpi się do montażu kotła. WARSZAWA (PAP). Jak informuje IMiGW nad Euro pą południowo-zachodnią zalega wyż. Pozostałe obszary kontynentu pokrywają układy niżowe. Polska dzisiaj będzie na skraju zatoki niżowej. W Polsce będzie zachmurzenie zmienne, miejscami opady deszczu, lub deszczu ze śniegiem. Temperatura maksymalna od 2 do 6 stopni. Wiatry dość silne i silne, w porywach bardzo silne, zachodnie i północno--zachodnie. ■v-nwn«r-tiim-sni OBRADUJE XVI PLENUM KC PZPR Umocnienie 1T\ n* UL I dalszy rozwój budownictwa socjalistycznego w kraju WARSZAWA (PAP). Wczoraj rozpoczęło obrady w Warszawie XVI plenarne posiedzenie Komitetu Centralnego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej. Temat obrad plenum: „O dalsze ideowo-polityczne I organizacyjne umocnienie partii — przewodniej siły budownictwa socjalistycznego". Porządek dz'*»nnv dniowych obrad, w których biorą również Uu/,iai a/uaia-cze terenowych instancji i organizacji partyjnych oraz pracownicy frontu ideologicz nego — uzupełniony został punktem poświęconym spra-'wołania VII Zjazdu partii. ^ m zwarcia obrad plenarnego posiedzenia KC PZPR dokonał Edward Gierek. Na porządku obrad Komitetu Centralnego — powiedział I sekretarz KC PZPR — stawiamy dziś sprawę o wielkiej doniosłości: sprawę organizacyjnego i ideologicznego rozwoju partii, zacieśnienia jej więzi ze społeczeń stwem oraz umocnienia jej kierowniczej roli. Od 30 lat partia nasza kie ruje rozwojem Polski, programuje postęp w życiu polskiego narodu, organizuje wysiłek rąk i umysłów wszy stkieh ludzi pracy w pomna żaniu ogólnonarodowego dorobku. Od partii, od jakości jej szeregów, od sprawności organizacyjnej, od jej ini-cjatywności zależy zdolność sięgania po coraz l^ardziej ambitne cele i pomyślne ich osiąganie. Są to sprawy, które intere sują nie tylko partię i jej Komitet Centralny. Całe nasze społeczeństwo zainteresowane jest tym, jak pracujemy w partii, jak kształtujemy postawy naszych człon ku w. Stwierdzając, iż konsekwentnej realizacji Uchwały VI Zjazdu towarzyszy jedno cześnie stała troska o umac nianie siły i autorytetu partii, jej bojowości i hartu jej szeregów, I sekretarz KC PZPR podkreślił, że treści ideowego życia partii, styl jej działania stają się wciąż bogatsze, pełniej odpowiadają randze zadań, które par- tia rozwiązuje. Wzrasta też coraz bardziej odpowiedzialność organizacji i instancji partyjnych, wszystkich jej członków za pomyślną realizację zadań, za całokształt spraw społecznych i gospodarczych. Jest to rezultat wspólnego wysiłku wieluset tysięcznej rzeszy aktywistów instancji i podstawowych or ganizacji partyjnych działających w oparciu o ideologię marksistowsko-leninowską, o leninowskie normy ży cia wewnątrzpartyjnego. Edward Gierek stwierdził, iż w dyskusji pomocny będzie dokument o problemach ideowo-politycznego i organi zacyjnego umocnienia partii, przekazany uczestnikom o-brad. Stanowi on rezultat wielomiesięcznej pracy zespo łu członków i zastępców członków Komitetu Centralnego. Zgodnie z utrwaloną praktyką poddany on został szerokiej konsultacji wewnątrzpartyjnej z udziałem aktywu 164 wielkich zakładów przemysłowych, z kierowniczym aktywem komite tów wojewódzkich a także z grupą działaczy partyjnych pracowników nauk społecznych. Jestem przekonany — powiedział w zakończeniu zaga jenia obrad Edward Gierek — że dyskusja wzbogaci ten dokument o wartościowe wnioski I przemyślenia, a przede wszystkim przyczyni się do podniesienia na wyższy poziom naszej wspólnej pracy nad umocnieniem partii i dalszym rozwojem budownictwa socjalistycznego w kraju. Następnie rozpoczęła się dyskusja. W pierwszym dniu obrad głos zabierali: członek KC, I sekretarz KW PZPR w Olsztynie — Józef Butiński; I sekretarz KZ PZPR Hąty im. Dzierżyńskiego w Dąbro wie Górniczej — Lucjan Stokłosa: II sekretarz KW PZPR w Gdańsku — Tadeusz Fiszbach: człon- KC PZPR walcownik w Hucie „Warszawa" — Szymon Chybił; członek KC, I sekre tarz KW PZPR w Poznaniu — Jerzy Zasada; sekretarz KW PZPR w Opolu — Józef Gruszka; członek KC, I sekretarz WKW PZPR — Kazimierz Rokoszewski; zastępca członka KC, II sekre tarz KW PZPR w Bydgoszczy — Tadeusz Ludwikowski; członek KC, I sekretarz KW PZPR w Szczecinie — Janusz Brych; przewodniczący ZG ZMS — Bogdan Waligórski; zastępca członka KC PZPR, minister — szef Urzędu ds. Wyznań — Kazimierz Kąkol; sekretarz KW PZPR w Lublinie — Władysław Kruk; członek KC PZPR, zastępca dyrektora Instytutu Filozofii i Socjologii PAN prof. — Tadeusz Jaroszewski; II sekre tarz KW PZPR w Koszalinie — Jan Urbanowicz; I se kretarz KZ PZPR w Zakładach Bawełnianych im. Armii Ludowej w Łodzi — Leokadia Rupniewska; sekretarz KW PZPR we Wrocławiu — Janusz Owczarek; II sekretarz KW PZPR w Rzeszowie — Leon Kotarba; członek KC, I sekretarz KW PZPR w Krakowie — Józef Klasa; członek KC, I sekretarz KW PZPR w Kielcach — Aleksander Zaraj-czyk; II sekretarz KW PZPR w Białymstoku — Władysław Juszkiewicz; członek KC, I sekretarz KW PZPR w Zielonej Górze — Mieczysław Hebda oraz I sekretarz KG PZPR w Brodnicy pow. Srem — Marianna Musielak. Dzisiaj XVI Plenum KC kontynuuje obrady, Rok 1874 w Jelczańskich zakładach samochodowych był owocny 1 przyniósł gospodarce poważne korzyści. Wyprodukowano tu m. in. nowoczesny wóz pożarniczy wyposażony w silnik wysokoprężny. Samochód posiada pełne uzbrojenie strażackie. Należy cfo niego duży zbiornik na wodę i na środek pianotwórczy. Można z niego prowadzić strumień wody czterema wężami ora® dwoma działkami. Na zdjęciu: samochód pożarniczy % Jelcza. CAP — Wołoszezuk — telefoto W tym roku więcej żywności na rynku WARSZAWA (PAP). Dalsze zacieśnienie współpracy z rolnictwem i skuteczniejsze oddziaływanie na kierunki jego rozwoju w poszczególnych rejonach oraz zwiększenie oferty rynkowej artykułów żywnościowych —» to najważniejsze tegoroczne zadania przemysłu spożywczego i skupu. Realizacja tych zamierzeń wymaga — jak podkreślono 6 bm. w Warszawie na naradzie z udziałem wicewojewodów — maksymalnego zwiększenia produkcji surowców rolniczych. Podejmuje się więc przedsięwzięcia zmierzające m. in. do rozszerzenia i usprawnienia kontraktacji. Chodzi przede wszystkim o możliwie jak największe zwiększenie wiosną br. uprawy zbóż jarych oraz buraków cukrowych, ku czemu zostały stworzone ostatnio korzystne warunki. W produkcji zwierzęcej szczególną uwagę zwróci się na pełne racjonalne wykorzystanie prosiąt, co decydować będzie o utrzymaniu wysokiego tempa wzrostu produkcji w tym dziale rolnictwa. We wszystkich województwach podjęte zostaną też starania o jak fdokończenie na str. 3) Do titeeodzjennef katastrofy doszło 5 bm, w australijskim mieście Hobart na wyspie Tasmania. Brytyjski 10-tysięcznik zawadził w gęstej mgle o przęsło mostu na rzece Derwent. Dwa przęsła mostu runęły do wody a statek satonął. Według wstępnych informacji 11 osób zginęło a 40 odniosło rany. CAF-UPI-telefoto Z prędkością ponad 30 m/sek Gwałtowna wichura nad województwem KOSZALIN. Od soboty nad naszym wojewAoft-twem szaleje gwałtowna wichura. Kutry rybackie scbro-; niły się w przystaniach, aby bezpiecznie przeczekać czas sztormu. Z niemal wszystkich powiatów donoszą o du-" żych szkodach, spowodowanych przez żywioł. W sobotę wieczorem padające na drogę drzewo zgruchotało samochód na trasie Słupsk—Koszalin; kierowcy musieli , korzystać z niezwykle ciężkich objazdów, Dodajmy, że również boczne drogi , były tu i ów-« dzie zasłane połamanymi konarami. Pod Biesiekierzem (pow. koszaliński) drzewo upadło również na samochód ciężarowy. Na drodze Wałcz— —Trzcianka wydarzyli sił tragedia. Drzewo zabiło motocyklistę. Naczelnik Wydziału Drogowego WZDP w Koszalinie Stefan Paradowski poinformował nas, że na drogach wprowadzono stałe pogotowie Ekipy z wszystkich rejonów or7vs7(va)a jezdnie, usuwają drzewa na pobocza Do niedzieli było już 86 zgłoszeń o wyłamaniu drzew przez wichurę. Niezwykle dużo pracy maja ekipy naprawcze Za-(dokończenie na str. ii Strona Z Z ZAGRAŃ IC\ G/os Koszaliński nr 6 W TELEGRAFICZNYM WACW/W ^ WWVAV«^ ▲ AGENCJA TASS poinformowała, ie wczoraj do Moskwy przybył I sekretarz KC KP Urugwaju, Rodney Arismendi. A GENERAŁ Enrique Salgado, dowódca trzeciego korpusu poniósł śmierć, wraz z 9 innymi oficerami i 3 członkami załogi, w wyniku katastrofy samolotu wojskowego „DHC-6" koło argen tyńskiego miasta Tucuman. A W NOCY z niedzieli na poniedziałek artyleria khmerskich sił wyzwoleńczych wystrzeliła 43 rakiety na obiekty wojskowe położone w pobliżu lotniska stolicy Kambodży - Phnom Penh. Lotnisko położone jest w odległości 10 km na zachód od centrum miasta. A WIELE państw pospieszyło z pomocą ofiarom tragicznego trzęsienia ziemi w Pakistanie. Arabia Saudyjska przeznaczyła na ten cel 10 min dolarów, Zjednoczone Emiraty Arabskie -8 min dolarów. A POLICJA holenderska skonfiskowała w nocy z loboty no niedzielę w Utrechcie 650 kg haszyszu, wartości 2 min guldenów. Narkotyk, który znajdował się w ciężarówce irańskiej, lostal skonfiskowany, a kierowca - zatrzymany. A RZĄD EGIPSKI powziął szereg decyzji zmierzających do lepszego zaopatrzenia ludności w artykuły konsumpcyjne. Prze widuje się, m. in. importowanie 2,8 min ton zboża, 360 tys. ton mąki, 750 tys. ton kukurydzy ł wiele innych artykułów żywnościowych. Wypowiedź premiera Tunezji Problem najważniejszy — solidarność Arabów MŁODZIEŻ KUBAŃSKA NA RZECZ ZJAZDU KP KUBY HAWANA (PAP). Kubań- ska młodzież licznymi czynami produkcyjnymi czci nadchodzący I Zjazd Komunistycznej Partii Kuby. W wielu zakładach produkcyjnych odbywają się specjalne zebrania, na których młodzi robotnicy podejmują okolicznościowe zobowiązania. Akcją zobowiązań kieruje Związek Młodych Komunistów Kuby (UJC), który ustanowił specjalne nagrody dla najlepszych zespołów. Socjalistyczne współzawodnictwo na cześć I Zjazdu KP Kuby objęło także młodzież szkolną i u-niwersytecką. KAIR »PAP). Przebywający z oficjalną wizytą w Damaszku premier Tunezji Hedi Nuira oświadczył, ie kwestia umocnienia solidarności międzyarabskiej jest jednym z najważniejszych problemów stojących obecnie przed państwami arabskimi. Państwa arabskie drogą zjednoczenia wysiłków w dziedzinach gosp-o-darczej, politycznej i dyplomatycznej oraz mobilizacji zasobów materialnych wcześniej czy później zlikwidują następstwa ostatniej agresji izraelskiej — powiedział premier. Odpowiadając na pytanie dotyczące możliwości wybuchu nowej wojny z Izraelem premier Tunezji stwierdził, że Arabowie dążą do ustanowienia pokoju, jednak gotowi są również przeciwstawić sie agresorowi. Nie ulega wątpliwości, że odpowiedzialność za przedłużanie sie napięcia na Bliskim Wschodzie spada na Izrael. Koła rządzące tego kraju występując z pogróżkami pod adresem państw arabskich, a przede wszystkim Syrii, starają się osłabić morale Arabów — podikre ślił Hedi Nuira. RADZIECKO-FRANCUSKA KOMISJA OBRADUJE W PARYŻU PART2 (PAP). Wczoraj do Paryża przybyła delegacja radziecka z wieceprze- wodniczącym Państwowego Komitetu Rady Ministrów ZSRR ds. Nauki i Techni- ki, Dżermanem Gwiszlani, która weźmie udział w 18 sesji mieszanej komisji ra dziecko-framcuskiej d«. współ pracy naukowo-techniczne; i gospodarczej. SZWEDZI POZBAWIENI ORDEROW SZTOKHOLM (PAP). Od J stycznia 1975 r. począwszy, znosi się w Szwec^ zwyczaj nagradzania zasłużonych dla p&ństwa lub społeczeństwa obywateli orderami państwowymi. Od tej daty ordery będą przyzna- wana Jedynie cudzoziemskim dyplomatom i politykom. Zamiast arderów, szwedzcy obywatele będą otrzymywali do wyboru albo pamiątkowe medale, albo też — złote zegarki. ZSRR — Etiopia W dniu 4 atycznia 1975 roku zmarła nagle w wieku lat 48 LUDWIKA P0DLAS długoletnia, zasłużona pracownie* handlu, nieodżałowana koleżanka Wyrazy żalu l głębokiego współczucia RODZINIE składają ZARZĄD, RABA ZAKŁADOWA i GMINNEJ SPÓŁDZIELNI „SAMOPOMOC CHŁOPSKA w SŁAWNIE Pogrzeb odbędzie się w Sławnie, w dniu T stycznia 5 r., o godz. 12. W dniu 4 stycznia 1975 roku zmarł nagle w wieku 34 lat STANISŁAW JARMUSZ * pracownik Wojewódzkiej Stacji Oceny Zwierząt w Koszalinie Wyrazy głębokiego współczucia RODZINIE składają KIEROWNICTWO, POP, RADA ZAKŁADOWA 1 WSPÓŁPRACOWNICY WSPÓŁPRACA KULTURALNA MOSKWA (PAP). W Ad- dis-Abebie podpisano protokół o współpracy kulturalnej między Związkiem Radzieckim a Etiopią w roku 1975. Dokument przewiduje szeroką dwustronną wymianę delegacji uczonych, pisarzy, studentów, dziennikarzy, artystów plastyków i sportowców. ZSRR i Etio-, pia będą ponadto wymieniać programy radiowe i telewizyjne, filmy dokumen talne i fabularne. Związek Radziecki wyśle do Etiopii grupę wykładowców. Etiopskim studentom umożliwi się pobieranie nauki w wyższych uczelniach ZSRR. Spotkanie z okazji 30. rocznicy nawiązania stosunków dyplomatycznych PRL - ZSRR MOSKWA (PAP). Ambasador JfRL w Związku Radzieckim Zenon Nowak zorganizował wczoraj spotkanie z okazji 30. rocznicy nawiązania stosunków dyplomatycznych między Związkiem Radzieckim a Polską. W uroczystości wzięli u-dział; członek Biura Politycznego KC KPZR i minister spraw zagranicznych ZSRR AndrieJ Gromyko, sekretarz K.C KPZR Kon-stantin Katuszew, wicepremier ZSRR Michaił Lesiecz- propozycją bezterminowego zawieszenia broni obowiązującego od 23 grud nia uh. r. Propozycja ta Jest obecnie badana przez rząd. Dzienniki londyńskie donoszą, iż plan IRA nie zawiera tym razem ultyma-tywnych żądań wycofania oddziałów brytyjskich z Irlandii Północnej. Według doniesień prasy, IRA postuluje rozpoczęcie bezpośred- nich negocjacji pokojowych między przywódcami katolickimi a protestanckimi organizacjami ekstremistycz nymi, co — zdaniem autorów propozycji — nie powinno pozostawać w konflikcie z polityką brytyjską. N. ROCKEFELLER W KOMISJI BADAJĄCEJ DZIAŁALNOŚĆ CIA WASZYNGTON (PAP). Rzecznik Białego Domu poinformował, że prezydent Gerald Ford mianował wi- ceprezydenta Nelsona Rockefellera przewodniczącym 7-osobowej komisji, która ma zbadać działalność CIA 56 TON ZŁOTA „POD MŁOTEK" GOSPODARKA KUBAŃSKA HAWANA (PAP). „W pria ciwieństwie do krajów kapitalistycznych Ameryki Ła cińskiej, które przeżywają obecnie kryzys, Kuba patrzy z optymizmem w przyszłość" — oświadczył członek KC KP Kuby Antonio Perez Herrero, w wywiadzie dla londyńskiego dzień nika „Morning Star". Perez Herrero podkreślił znaczenie opracowywanego obecnie pierwszego pięcioletniego planu rozwoju gospodarczego Kuby, na lata 1976—1980, wyrażając przekonanie, że zadania planowe zostaną wykonane. M. in do roku 1980 przewiduje się całkowitą mechanizację sprzętu trzciny cukrowej, która to praca dotychczas angażuje znaczną ilość siły roboczej. Członek kierownictwa partii kubańskiej przypomniał, że w pierwszym okresie rewolucja kubańska mu siała walczyć o przetrwanie. Musiała przeciwdziałać polityce agresji oraz bojkotu Kuby. Wszelkie wynikające z tego trudności zostały jed nak przezwyciężone. Obecnie Kuba weszła w fazę u-macniania swego ustroju, a w tym roku odbędzie się I Zjazd Komunistycznej Partii Kuby. Nawiązując do niedawnej konferencji organizacji państw amerykańskich (OPA) w Quito, Perez Herrero podkreślił, że większość uczestników tamtejszych obrad opowiedziała się za zniesieniem bojkotu Kuby. Dodał on również, że także niektóre kraje zachód nie, jak np. Wielka Brytania, rozwijają ostatnio szerzej stosunki gospodarcze z Kubą. WASZYNGTON (PAP) Wczoraj rozpoczęła się w Waszyngtonie największa v> historii aukcja złota. Rząd USA przeznacza „pod młotek" ok. 56 ton złota ze swych zapasów wynoszących 7 700 ton. Aukcja odbywa się na podstawie dekretu podpisanego przez prezydenta USA GERALDA FORDA w końcu ub. roku. Dekret ten zezwala na swobodny zakup złota przez obywateli USA po raz pierwszy od 1933 r„ kiedy to prezydent FRANKLIN DELANO ROOSE-VELT wprowadził zakaz zakupów tego kruszcu przez o-soby prywatne. Ostatnio cena złota na ryn kach światowych skoczyła 200 dolarów za uncję, jednakże w ciągu minionego ty godnia Amerykanie, wraz ze zbliżającym się terminem rozpoczęcia aukcji, zaczęli przejawiać coraz większą o-bojętnołć i rynkowa cena złota ustabilizowała tię na poziomie 175 dolaróio za uncję. Na bazie tej ceny, rząd amerykański sprzedą złoto no sumę 350 min dolarów. WłacU* obawiając się, i* Zakończenie wizyty M. Soaresa w Rumunii BUKARESZT (PAP). Wczo raj w Bukareszcie zakończyły się oficjalne rozmowy między ministrami spraw zagranicznych Portugalii — Mario Soaresem i Rumunii — George Ma-coyescu. W wyniku rozmów podpisano porozumienie o współpracy między obu krajami w dziedzinie nauki i kultury. Amerykanie zaczną masowo kupować złoto za granicą, co spowoduje odpływ dolarów ujemnie odbije się na bilan sie płatniczym, którego defi cyt przekroczył 2 mld dola rów, postanowiły zorganizować tę olbrzymią aukcję. Ob ce rządy i ich przedstawicie le nie m.ogą w niej brać u-działu. Rząd zastrzegł sobie prawo do odrzucenia ofert, które uzna za zbyt niskie. Większość z ewentualnych nabywców czekało, ze zgłoszeniem swoich ofert do o-statniej chwili, chcąc znać najnowsze notowania cen na rynkach światowych. Złoto sprzedawane jest w sztab-kach 400-uncjowych, o wartości prawie 70 tys. dolarów każda. Obecna aukcja nie jest jedynym przypadkiem sprzedaży złota z amerykańskich rezerw tego kruszcu. W koń cu lat 60-tych rząd od czasu do^czasu sprzedawał niewiel kie ilości złota jubilerom i innym użytkownikom. Później jednak, w związku z za powiedziami reformy świato wego systemu walutowego, xaprxtstano tej praktyki. Premier Australii w Paryżu PARYŻ (PAP). Premier Australii, Gough Whitlam przybył wczoraj do Paryża z 2-dniową wizytą oficjalną. Celem jego pobytu w stolicy Francji będzie ożywienie współpracy dwustronnej, ograniczonej po sporze australijsko-francu-skim, jaki powstał w wyniku francuskich eksperymentów jądrowych na Pacyfiku. Balonem przez Atlantyk NOWY JORK (PAP). Malcolm Forbes, wydawca amerykański, przygotowujący lot balonam nad Atlantykiem oświadczył w niedzielę wieczorem w Los Angeles, że w związku ze złymi warunkami meteorologicznymi wystartuje nie wcześniej niż we wtorek rano. Start był już czte rokrotnie odraczany. Balon „Windborn", którym polecieć ma dzielny wydawca, składa się z 13 komór zgrupowa nych w czterech zespołach. Po wypełnieniu go helem, odległość miedzy górną częścią balonu a gondolą wynosi 190 metrów. Gon dola wykonana jest z blachy a-lumlniowej 1 ma średnicę 2,36 metra. Start ma nastąpić z miejscowości w stanie Kalifornia Balon ma sie wznieść na wysokosć 13 tys. metrów, gdzie wieją bardzo szybkie wiatry. Aeronauci sądzą, że uda im sie przemierzyć przestrzeń nad Stanami Zjednoczonymi w ciągu 2 dni, 6 w ciągu następnych 4—5 dru poszybują w kierunku wschodnim z zamiarem wylądowania gdzieś w południowej części Europy lub północnej części Afryki. Mają nadzieję, że będzie tc lądowanie na ziemi, a nie n> wodzie, choć trudno to przewidzieć. Cała podróż ma trwa< 5—7 dni, co byłoby światowyrr rekordem długości przelotu balonem. Cłos Koszaliński nr 6 Z KRAJU I WOJEWÓDZTWA Strona 3 0 dalsze ideowo-poSiłyczne i organizacyjne umocnienie partii — przewodniej siły budownictwa socjalistycznego Z dyskusji na XVI Plenum KC PZPR Józef Buziński — członek KC, I sekretarz KW PZPR w Olsztynie, podkreślił, że obecny klimat polityczny sprzyja skutecznemu podejmowaniu i rozwiązywaniu nawet najtrudniejszych zadań politycznych, ekonomicznych i socjalnych. Charakteryzując pracę olsztyńskiej organizacji par tyjnej po VI Zjeździe mówca stwierdził, że w pracy tej położono nacisk na to, aby w oparciu o dobrze dzia łające w terenie podstawowe organizacje partyjne podnosić na coraz wyższy pozigm działalność instancji gminnych i powiatowych. Z drugiej zaś strony dbano o to, by poprzez systematyczne usprawnianie działalności instancji wojewódzkiej oraz komitetów powiatowych i gminnych wzbogacać treść i formy pracy podstawowych organizacji partyjnych. O pomyślnej realizacji tych zamierzeń świadczy zarówno szybki rozwój szeregów partyjnych na Warmii i Mazurach, jak również przekroczenie już obecnie w tym regionie wielu wskaźników gospodarczych bieżącego planu 5-letniego. Lucjan Stokłosa — I sekretarz KZ PZPR Huty im. Dzierżyńskiego w Dąbrowie Górniczej, wskazał na znaczenie stałej pracy partyjnej z aktywem robotniczym. Przy komitecie zakładowym a także przy każdej organizacji podstawowej i oddziałowej, zostały powołane robotnicze zespoły konsultatywne. Aktyw robotniczy jest podstawowym trzonem przy tworzeniu doraźnych zespołów roboczo-kontrol-nych dla badania i oceny gospodarności oraz funkcjonowania ogniw organizacyjnych huty. Mówiąc o formach popularyzacji w zakładzie idei przodownictwa pracy, L. Stokłosa zwrócił m. in. u-wagę na praktykę okresowych spotkań kierownictwa zakładu z tą częścią pracow ników, którzy nie będąc zaliczani do stałego aktywu wyróżniają się w pracy. Jest to forma, która skutecznie zachęca kadrę robotniczą do wynalazczości. Świadectwem tego jest 60--procentowy udział robotników wśród racjonalizatorów huty. Wiele uwagi przywiązuje się w zakładzie do szkolenia politycznego młodzieży, które ma na celu przygotowanie jej do wstąpienia w szeregi kandydatów PZPR. Tadeusz Fiszbach — n sekretarz KW PZPR w Gdańsku stwierdził, że gdańska organizacja partyjna szczególną wagę przywiązuje do umacniania jakości swych szeregów, zwłaszcza jej trzonu robot-niczo-chłopskiego, który o-becnie stanowi ponad 50 proc. ogólnej liczby członków. Za jedno z najważniejszych zadań w br. uzna no upowszechnianie w podstawowych organizacjach partyjnych nabytych umiejętności łączenia zadań spo łeczno-oospodarczych z pra cą polityczną i ideowo-wy-■ chowawczą. Przypominając poprawę jakiej w latach 1971—74 uległy warunki socjalno-by towa ludności województwa, mówca podkreślił, że potwierdza się stara prawda, iż pracowitość i talenty narodu sterowane njądrze z szeroką perspektywą i ogromną troską o jego losy dają powszechnie widoczne rezultaty. T. Fiszbach stwierdził, że w pracy nad wyjaśnianiem i propagowaniem polityki partii coraz skuteczniej pomaga prasa, radio i tv, które podejmują w sposób odpowiedzialny 1 zaangażowany problematyką ideo-wo-polityczną. Szymon Chybił — członek KC PZPR, walcownik w Hucie „Warszawa" podkreślił, że wartość ideowa dorobku PZPR jest wsparta rzetelnym wysiłkiem polskiej klasy robotniczej, w której partia zawsze miała i ma swą główną siłę. Nawiązując do zbliżającego się VII Zjazdu PZPR, mówca wyraził przekonanie, że nowe, postawione przez partię zadania oędą ieszcze ambitniejsze, jeszcze lepiej służące klasie robotniczej i wszystkim ludziom pracy, interesom osobistym i interesom całego narodu. Jerzy Zasada członek KC, I sekretarz KW PZPR w Po znaniu, stwierdził, że w cią gu ostatnich 4 lat w partii i ńietodach jej działania zaszły poważne zmiany; konsekwentnie realizowana jest linia leninowska w praktyce. Umocniła się kierownicza ro la PZPR w społeczeństwie. Stale podnoszona jest ranga klasy robotniczej. W każdej rodzinie nastąpi ła odczuwalna poprawa warunków życia. Poczucie pew ności jutra i realna perspek tywa na przyszłość pobudza wzmożony wysiłek ludzi pra cy. Dynamika wewnętrznego rozwoju Polski i jej aktyw ność międzynarodowa oparta na ścisłym sojuszu z kra jami socjalistycznymi, a szczególnie z Krajem Rad — stanowią podstawę do słusz nej dumy Polaków ze swej socjalistycznej ojczyzny. Posiadanie nowej legityma cji PZPR oznaczać będzie moralny nakaz przodowania na każdym odcinku, krytycz nej oceny własnej pracy. J. Zasada wskazał na potrzebę zwalczania przejawów tzw. pozornej roboty, braku skromności, uciekania od i-stotnych problemów ludzi pracy. Józef Gruszka — sekretarz KW PZPR w Opolu mówił o procesach integracji społeczeństwa wokół programu partii, które na Opolszczyź-nie przebiegały w sposób nie typowy i złożony. Wynikało to przede wszystkim ze stosunkowo niedawnego powrotu Śląska Opolskiego do Macierzy. Spotkanie się w 1945 r. różnych grup Polaków, różnych zwyczajów, nawyków i mentalności, stwarzało na tym terenie specyficzną sytuację demograficzną. Pragnę mocno podkreślić — stwierdził mówca — że polityka naszej partii i reali zacja jej programu była i jest podstawowym czynnikiem integracyjnym. Efektem tej polityki są rezultaty, jakie osiągnęliśmy na te renie woj. opolskiego. Szcze golnie ważkie osiągnięcia miały miejsce w ciągu ostat nich 4 lat. Kazimierz Rokossewski — członek KC, I sekretarz WKW PZPR powiedział, że najcenniejszym dorobkiem partii w ostatnich latach by ło wytyczenie programu spo łeczno-gospodarczegO rozwoju kraju oraz jego konsekwentne urzeczywistnianie. U podstaw polityki partii le gło przestrzeganie jedności decyzji bieżących i generalnych założeń budownictwa socjalistycznego, jedności ide ologii, polityki i ekonomii. W nadchodzącym okresie należy utrwalić i rozwinąć kierunki dotychczasowej polityki partii, łączącej cele długofalowe 1 bieżące. W przypadku woj. warszawskie go konieczne jest utrzymanie dynamiki przyrostu produkcji przemysłowej na poziomie 14—15 proc. oraz wzrostu produkcji rolnej. W ub. r. aktyw wojcwódz Jd przeprowadził kontrole partyjne w blisko 900 z&kła dach pracy. W efekcie — za kładowe instancje partyjne koncentrują coraz większą u wagę zarówno na sprawach produkcji jak i na warunkach socjalno-bytowych i stosunkach międzyludzkich. v Tadeusz Ludwikowski — zastępca członka KC, II sekretarz KW PZPR w Bydgoszczy podkreślił, że tamtejszy aktyw uznaje za szczególnie ważne sprecyzowanie w materiałach na plenum tych cech, które powinny charakteryzować każ dego członka partii. Zwiększone wymagania dotyczące zarówno działalności zawodowej, politycznej jak i postawy ideowo-moralnej sprzyjać będą dalszemu wzrostowi aktywności wszyst kich członków partii i jej ogniw, umacniać autorytet PZPR w każdym środowisku. Dużo uwagi mówca poświęcił doświadczeniom wojewódzkiej organizacji partyjnej w kształtowaniu wśród członków PZPR leninowskiej atmosfery pryn-cypiainości, odpowiedzialności za atmosferę polityczną i realizację zadań. T. Ludwikowski podkreślił znaczenie krytyki i samokrytyki w życiu partii. Wskazał następnie na osiąg nięcia wojewódzkiej organizacji partyjnej w kształtowaniu prawidłowej klasowo struktury jej rozwoju. Istot ne zwłaszcza znaczenie dla umocnienia PZPR na wsi miało powołanie komitetów, gminnych. Janusz Brych — członek KC, I sekretarz KW PZPR w Szczecinie, stwierdził, że osiągnięcia, jakie w ciągu 30 lat mamy do zanotowania na Pomorzu Zachodnim i w Szczecinie, są dobitnym potwierdzeniem słuszności linii partii. Są one szczególnie wyraźne w ciągu o-statnich 4 lat. Konsekwentna działalność w dziedzinie poprawy warunków materialnych ludzi pracy u-mocniła te pozytywne procesy. Praca polityczna wojewódzkiej organizacji partyjnej miała na osiągnięte wyniki istotny wpływ. Organizacja ta przyjmuje w swoje szeregi coraz więcej kadrowych robotników, dobrych inżynierów, lekarzy i naukowców. Aparat i aktyw partyjny ma wyższy niż kiedyś poziom wykształ cenią. Znacznie okrzepły i umoc niły się podstawowe i oddziałowe organizacje partyj ne a pryncypialne ich stanowisko wobec nieprawidło wości i zła przezwyciężało przyczyny powodujące w przeszłości powstawanie napięć. Mówca podkreślił ich organizatorską rolę w realizacji zadań gospodarczych i usuwaniu zaniedbań socjal nych. Dzięki temu uzyskiwane rezultaty prawie we wszystkich działach gospodarki województwa są wyższe od średnich krajowych Bogdan Waligórski — przewodniczący ZG ZMS podkreślił znaczenie pogłębiania więzi ideowo-polity* cznej młodego pokolenia z partią i stwierdził, że dziś — w 2 lata po utworzeniu Federacji Socjalistycznych Związków Mł^dzięży Polskiej -*• ruch młodzieżowy jest lepiej przygotowany do wypełnienia zadań wytyczonych przez partią. Za cenr tralne zadania ZMS mówca uznał formowanie robotniczego trzonu ruchu młodzieżowego, pracą ideowo-.poli- tyczną wśród młodzieży robotniczej, a także w środowiskach młodych inżynierów, ekonomistów, naukowców, techników. Umacnianie ZMS powinno iść w parze z pogłębianiem patriotycznej gotowości młodzieży do wytężonej pracy dla kraju. Mówca wskazał też na słabości w pracy niektórych ogniw związków młodzieży. Spora część młodych przyjętych do PZPR przyszła do niej spoza organizacji młodzieżowych. Wska żuje to na potrzebę krytycznej oceny pracy skuteczniejszej działalności wychowawczej w poszczególnych organizacjach zwalczania łatwizny i efekciarstwa. Kazimierz Kąkol, zastępca członka KC PZPR, minister, szef Urzędu ds. Wyznań podjął w swym wystąpieniu problematykę świa domości społeczno-politycznej narodu budującego socjalizm. Nawiązując do roli partii jako przewodniej siły budownictwa socjalistycznego, powiedział, że PZPR w praktyce wykaza-* ła, iż rozwiązuje w sposób konsekwentny zadania decydujące o egzystencji narodu, o jego rozwoju i a-wansie, o dojrzałości i zwartości. Integrowanie narodu wokół partii, umacnianie jegd ideowości moralno-politycz nej to procesy o określonym i wyrazistym charakterze ideowo-politycznym. Nie mają one w sobie nic z rezygnacji z pryncypiów, lecz tocząc się w warunkach ostrej konfrontacji ideologicznej, stanowią zespolenie indywidualnych doświadczeń i przeżyć, rozwiniętej i racjonalnej, klasowej interpretacji zjawisk społecznych, zdyscyplinowania w zorganizowanym dzia łaniu i dojrzałości ideologicznej. Władysław Kruk — sekretarz KW PZPR w Lublinie przedstawił doświadczenia lubelskiej organizacji partyjnej w dziedzinie intensyfikacji i konkretyzacji pracy ideowo-wychowawczej. Wysoką rangę nadano przydziałowi indywidualnych zadań partyjnych. Realizuje je obecnie ponad 90 proc. członków i kandydatów partii. W całokształcie działań podejmowanych w tr«sce o kształtowanie klimatu sprzyjającego rozwijaniu zaangażowanych postaw szczególnie miejsce zajmuje osobisty przykład członków partii. Coraz szerzej praktykuje się kierowanie człon ków partii na najtrudniejsze odcinki produkcji. Ruch przodownictwa rozwijany jest także na wsi. Zdecydowaną większość członków PZPR w woj. lubelskim stanowią dobrzy rolnicy. Mówca przedstawił także doświadczenia lubelskiej or ganizacji partyjnej w rozwijaniu działalności grup partyjnych. Tadeusz Jaroszewski — członek KC PZPR. zastępca dyrektora Instytutu Filozofii i Socjologii PAN, pp święcił sWoje przemówierre zadaniom nauk społecanycn W działalności ideologicznej partii. Mówca pozytywnie ocenił podjęte przez PAN, szkolnictwo 'wyższe i inne placówki naukowe komplek aowe, interdyscyplinarne ba dania nad węzłowymi problemami społecznymi. Realizacją zadań stawianych przed naukami społecznymi wymaga stałej troski partyjnej o wysoki poziom teoretyczny i metodologiczny tych badań. Do sterowania rozwojem nauk społecznych — stwierdził mówca — w większym niż dotychczas stopniu powinny być wciągnięte komitety zakładowe i organizacje par tyjne w placówkach naukowych. Prof. T. Jaroszewski podkreślił, że nauki społeczne odgrywają istotną rolę w kształtowaniu procesu budownictwa socjalistycznego i istotną rolę ideologiczną. Mówiąc o potrzebie zaangażowania przedstawicieli nauk społecznych w walkę ideologiczną wskazał, że w walce tej liczy się tylko argumentacja oparta na głę bokiej analizie rzeczywistości. Jan Urbanowicz — II sekretarz KW PZPR w Kosza linie mówił o aktywizowaniu instancji, organizacji i poszczególnych członków partii na terenie województwa. W pracy prowadzonej pod tym kątem aktyw woje wódzki wysunął na czoło programującą funkcję partii, podejmując równolegle energiczne przedsięwzięcia na rzecz wykorzystania rezerw produkcyjnych poprzez wzmacnianie dyscypli ny społecznej, usuwanie zaniedbań itd. Z inicjatywy KW opracowany został kompleksowy program intensyfikacji produkcji rolnej, który stanowił punkt wyjścia w działalności podstawowych organizacji partyjnych w PGR we wsiach i instytucjach obsługujących rolnictwo. Równocześnie egzekutywa KW przyjęła programy rozwoju w woj. koszalińskim innych działów gospodarki, jak np. gospodarki morskiej, leśnej, turystyki, prze mysłu drzewnego, lekkiego, elektronicznego i budownictwa. W lipcu ub. r. przyjęta została koncepcja rozwoju woj. koszalińskiego do 1990 roku. Koncepcja ta dała poszczególnym gałęziom gospodarki, środowiskom, mia stom i wsiom województwa konkretną odpowiedl — jakie perspektywy stoją przed nimi na bliższy i dalszy okres. Ow kompleksowy program działania wojewódzkich władz partyjnych, administracyjnych i gospodarczych w istotny sposób wpłynął na zaktywizowanie POP i całych załóg. Aktywność ta jest widoczna w podniesieniu poziomu zebrań partyjnych i w polepszeniu dyscypliny partyjnej, w rytmicznej realizacji planów produkcyjnych, w poprawie ładu, porządku, kultury i estetyki w zakładach, miastach i wsiach. Z myślą o uaktywnieniu wszystkich członków organizacji wojewódzkiej, KW w Koszalinie wystąpił z ini cjatywą wypełniania przez członków i kandydatów par tii deklaracji przyjmowanych dobrowolnie indywidualnych zadań partyjnych, dotychczas deklaracje takie złożyło 93 proc. członków 1 kandydatów organizacji wojewódzkiej. Dalszy ciąg dyskusji zamieścimy yr numerze Jutrzejszym. Więcej żywności (dokończenie ze str. 1) najpełniejsze zagospodarz* wanie pogłowia cieląt f przeznaczenia ich do dalszego chowu. Równocześnie dążyć trzeba do zwiększę-* nia zasobów pasz własnych! w gospodarstwach. Pełne wykonanie przyjęć tych zamierzeń w rolnica twie oraz racjonalna gospodarka surowcami w zakładach przetwórczych przynieść mają w br. wzrost produkcji artykułów żyw-i nościowych o blisko 8 proc. w porównaniu z ub. rokiem. Najszybciej rozwijać się będą przemysły, chłodniczy, koncentratów spożywczych oraz owocowo-warzywny. Przewiduje się, że na rynku znajdzie się w br. o 40 proc. więcej — w stosunku do 1974 r. — mrożonych owoców i warzyw, o 26 procent więcej wyrobów ku linarnych, o blisko 11 proc. — czekolady i wyrobów czekoladowych. Zakłada się dalszy wzrósł; spożycia artykułów zawierających najwięcej białka. Dostawy mięsa i produktów mięsnych zamierza się zwię kszyć w br. o ok. 5,5 proc. jaj o ponad 9 proc., mleka o blisko 8 proc., a tzw. serów dojrzewających o ok. 18 procent. Przemysł spożywczy zapowiada również wprowadzenie na rynek w 1975 r. ok. 500 nowych i bardziej u-szlachetnionych wyrobów wartości ok. 13,5 mld zł. Będą to artykuły charakteryzujące się wysokimi walorami odżywczymi i smakowymi i w funkcjonalnym opakowaniu. Dla realizacji zadań tegorocznych oraz planowanych' na przyszłą pięciolatkę, niezbędne jest jak najszybsze zakończenie budowy kilkudziesięciu nowych zakładów przemysłu spożywczego, któ re oddane mają być do eksploatacji w br. WICHURA NAD WOJEWÓDZTWEM (dokończenie ze str. 1) kładu Energetycznego. Wczo raj rano było 5 zgłoszeń o uszkodzeniu linii wysokiego napięcia i około 100 — niskiego napięcia. Większość zgłoszeń napłynęła z powia tów nadmorskich. W samym Koszalinie niemal ze wszystkich dzielnic napływają zgłoszenia o usz kodzonych dachach i rynnach, wybitych szybach i wyłamanych drzwiach wejściowych do domów. Niektóre ulice, ja£ np. Armii Czerwonej czy Zwycięstwa (na dalszym odcinku) były zasłane kawałkami papyi i dachówek. Ze względu na to, że wichura sza-* leje nadal, dekarze nie mogą bieżąco usuwać szkód. Robią to natomiast szklarze i stolarze. W powiecie szczecineckim wichura nie wyrządziła zbyt wielkich szkód. Najwięcej ucierpiały Barwice. Wiatr zerwał kilka dachów, uszko dzone zostały rynny, połamane drzewa. W samym Szczecinku wiatr obalił kilka drzew w parku. Jak poinformowano nas w PPGKiM, te właśnie drzewa przeznaczone były do usunięcia. Nie było natomiast sygnałów o tarasowaniu dróg przez zwalone drzewa. W kołobrzeskim porcie nadal trwa przerwa w załadunku i wyładunku statków i wagonów Po prostu przy silnym wietrze nie mogą pracować portowe dźwigi. • Wczoraj siła wiatru u-trzymywała się w granicach 8 do 10 stopni w skali Beauforta. Z prognoz wynika, że dzień dzisiejszy będzie tak samo wietrzny, a siła wiatru może wzrosnąć nawet aż do 11 stopni. (ebe-el) Strono * NA SWIEC1I Głos Koszaliński nr 0 Rys. TZ Muenchea Kto się boi „Egzorcysty" w kraju bankierów DLACZEGO KRADNĄ? Ostatnie wypadki kradzieży w okręgu Sarasota na Flo rydzie (USA) zaniepokoiły miejscową policję. Wśród skra dzionych rzeczy figuruje licząca 225 jardów sieć rybacka, bela drutu na ogrodzenie kurnika, dwa wypchane goryle, zlew kuchenny, a także — z innej branży — trzy dzieści papug i skandynawski pies do polowania na łosie. Detektyw Gary Ferguson stwierdził, że nie sposób znaleźć motywu, którym kierowali się złodzieje, co u-trudnia wykrycie sprawców. „Jak można zrozumieć kogoś — dodał — kto tłucze szybę wystawową, żeby zabrać wypchanego goryla, i to w dodatku dwukrotnie7" GDY SIĘ ZBLIŻA KRYZYS.. Run na „wyższe wartości" We wszystkich krajach zachodnich dotkniętych kryzysem przedświąteczne tygod nie nie przyniosły spodziewanego stopnia wzrostu obrotów handlu detalicznego. Wie le gazet zabawiało czytelników doniesieniami, że „kryzys koniunkturalny dotknął również świętych Mikołajów", co odczuli szczególnie studenci, wynajmujący się do tej roli. W prasie bawarskiej pojawiło się ogłoszenie: „Doświadczony święty Mikołaj, z wykształceniem uniwersyteckim i naturalną brodą, przyjmuje zamówienia na wi zyty domowe". O zastoju w interesach może też świadczyć fakt, iż w Alpach właściciele niektórych wyciągów narciarskich zapraszają na ferie zimowe bezrobotnych, oferując im 50 proc. zniżki. Są jednak branże hand lowe, w których panuje wzmożony ruch". Kiedy akcje giełdowe i nieruchomości sta ją się niepewną lokatą, wzrasta popyt na tradycyjne walory: drogą biżuterię, ciężkie srebra, dywany, kosztowne futra, mar kowe zegarki, dzieła sztuki. We Frankfurcie, Paryżu, Londynie, Brukseli, Bernie sklepy luksusowe notują zwiększony napływ klienteli poszukującej towarów w cenie od 500 dolarów wzwyż, a w branży jubilerskiej — od 2500 doi. Kryzys sprzed 45 lat też upamiętnił się gorączkową hossą złota i paniczną uciecz ką kapitałów do świata „wyższych wartości", mieszczących się w razie czego rów nie dobrze w szufladach starej komody, jak w podróżnej walizce. JAK CO DZIEŃ siąpił deszcz, gdy krążyłam wokół rozległego Parku Ariany, gdzie znajduje się Pałac Narodów, czekając na godzinę wstępu dla zwiedzających. Według Informacji pisanej (na tablicy) miała to być godzina 14, według ustnej (strażnika) — okazało się, że 15. Nie pomogły protesty grupy zziębniętych francuskich turystów... Ziemia i kosmos Był więc czas, żeby obejść jeszcze raz Pałac Narodów i jego okolice, gdzie mieszczą się siedziby wielu międzynarodowych organizacji (WHO, ILO, GATT), popatrzeć na stary pałacyk na wysokim wzgórzu i sztandar 2 czerwonym krzyżem na białym polu: oto najstarsza organizacja, która połączyła narody w pięknym dążeniu do niesienia pomocy ofiarom wojny, powstała z inicjatywy Szwajcara, pana Henri Durant w 1864 roku... Zwiedzanie Palais des Nations zaczyna się od skrzydła nowego — jest to oryginalnie zaprojektowany budynek, wspólne dzieło architektów francuskich, angielskich i włoskich, z salami konferencyjnymi o bardzo nowoczesnych, spokojnych i pięknych rozwiązaniach. W części starej, zbudowanej dla Ligi Narodów, przytłaczają kolumny i historia. Dziś Pałac Narodów jest europejską siedzibą Organizacji Narodów Zjednoczonych. Najważniejsze spotkania odbywają się w Nowym Jorku, lecz i tutaj, w naszych burzliwych czasach, sale konferencyjne są wykorzystywane bardzo często. Właśnie w tym czasie przedstawiciele naszej Telewizji realizowali reportaż, o toczącej się w Genewie drugiej fazie Europejskiej Konferencji Bezpieczeństwa i Współpracy, o inicjatywach Polski i roli polskiej delegacji w pracach tej Konferencji. W parku otaczającym Pałac, niedaleko brzegu Jeziora Genewskiego, stoi pomnik, obok którego nie można przejść obojętnie. Wzniesiono go tu niedawno. Ńa białym obelisku, wygiętym ku niebie, napis: „Organizacji Narodów Zjednoczonych — Związek Radziecki". Obok — rzeźba w metalu: człowiek-rakieta, z uniesionymi ramionami, odrywający się od czegoś, co przypomina pękającą skorupę planety, a może — okowy niewiedzy, które nie pozwalały tak długo ludziom oderwać się od Ziemi... Symboliczny pomnik zwrócony jest do jeziora, do widniejącego za nim szczytu Mont Blanc. Jest w tej nowoczesnej i niezwykle wymownej kompozycji coś urzekającego. Zwiedzający stoją tu długo i w milczeniu: oto symbol wielkości człowieka — a w pobliskich budynkach toczy się ciągła walka o to. by ludzie mogli żyć bez głodu i wojen... Kto się boi „Egzorcysty" Genewa jest od półwiecza miastem 0 charakterze międzynarodowym, lecz zachowała swój styl — szwajcarskiego grodu o dostojnych zabytkach ar-.chitektury, starych uliczkach, mostach spinających dwa brzegi Rodanu. Grodu, o niezliczonych fasadach budynków, kryjących fortuny najbogatszych ludzi świata, ciężkich od złota wystawach jubilerów, i mnóstwie magazynów prezentujących prawdziwą orgię zegarków (do najgodniejszych należy tu firma „Patek", założona przez naszego rodaka, ADAMA PATKA, porucznika w Powstaniu Listopadowym). Mimo międzynarodowego charakteru — Genewa nie przyjęła cech typowych dziś dla światowych centrów -r nocne lokale nie rzucają się w oczy, nie ma tu, tak powszechnych na zachodzie „sex-shopów", ani wystawionych na widok publiczny pism i zdjęć z gatunku „porno". Jest konserwatywnie i tradycyjnie, a jak wielu twierdzi — nudno. Szwajcarzy z umiarem reagują na mody i prądy bulwersujące inne kraje.. W Stanach Zjednoczonych 1 w zachodniej Europie robi ostatnio niezwykłą furorę amerykański film „Egzorcysta". W salach kinowych dochodzi tam do masowej histerii, ludzie mdleją, albo pospiesznie opuszczają widownie, nie mówiąc już o tym, że przed tym stoją w bardzo długich kolejkach po bilety. W genewskim luksusowym kinie „Hollywood", na 15 minut przed początkiem seansu, stały 2 osoby przed kasą. Na sali było około 40 osób,- żadnej histerii, żadnych mocnych przeżyć demonstrowanych w taki czy inny sposób. To, co działo się na ekranie — 12-letnia dziewczynka opętana przez demony, które wyczyniały z nią różne „straszne rzeczy" — zamiast budzić grozę, było przyjmo- wane z absolutnym spokojem, a sądząc z uwag, wymienianych po spektaklu — nawet z humorem. Nie dla trzeźwych i rzeczowych ludzi — ekscytowanie nerwów diabelskimi sztuczkami i fatalnie zresztą wypacykowa-ną buzią małej aktorki. Kto się boi „Egzorcysty" — w kraju bankierów? Niech się boją gdzie indziej — bo według tutejszego porzekadła — kiedy ludzi w świecie ponoszą nerwy, złoto płynie do Szwajcarii. Solidarność i konfitury Owszem, napad na sklep z biżuterią w Genęwie. o czym donosi „Tri-bune", albo kradzież zegarków z wystawy, albo śmierć w katastrofie samochodowej najlepszego kuchmistrza Genewy pana Lacombe... To są wydarzenia, o których się mówi. Wstrząsają tutejszą opinią fakty, świadczące, że kończy się troskliwie chroniona neutralność tego kraju, że w Południowej Ameryce porywają szwajcarskich. ambasadorów, a palestyńscy terroryści uprowadzają samoloty „Swis-sair"... Nie ma kolejek przed kinem „Hollywood", ale mnóstwo ludzi przewija się co dzień przez „Salon gospodarstwa domowego", wystawy otwartej niedawno z dużą pompą, z udziałem przedstawicieli władz miasta. Dom i jego wyposażenie — to szczególna troska Szwajcarów, chociaż panie tych domów uzyskały pełne prawa obywatelskie (prawa wyborcze) — dopiero W 1971 roku! A do dziś jeszcze — mając prawa wyborcze w skali całej konfederacji szwajcarskiej, nie zdobyły ich na terenie niektórych kantonów. Tutejsza prasa podaje, że w celu zebrania funduszu na zorganizowanie Kongresu Kobiet w Bernie w 1975 roku (z okazji międzynarodowego roku kobiet) — członkinie genewskiego komitetu postanowiły sprzedawać słoiki z konfiturami własnego wyrobu. Dziwny to kraj. Mamy do niego wiele sentymentu, w naszej burzliwej przeszłości znajdowało tu azyl 1 życzliwość wielu Polaków. Ale ten niegdyś chroniący i broniący postępowych idei kraj, jest dziś zjawiskiem coraz bardziej anachronicznym i staje przed nim coraz więcej znaków zapytania. HANNA SAMSONOWSKA O „eksperymencie peruwiańskim", najbardziej interesującym, wyjąwszy Kubę i do niedawna Chile — modelu ustrojowym w Ameryce Łacińskiej, mówi się ciągle i dużo nie tylko w świecie latynoskim. Jego twórca, prezydent Peru. generał JUAN YJELASCO AL-V'ARADO, zdaje bowiem egzamin jako polityk konsekwentnie rea lizujący założenia przeprowadzonej przed przeszło sześcioma laty rewolucji, prowadzący kraj drogą gruntownych przemian strukturalnych w duchu prawdziwej niezawisłości politycznej i gospodarczej. W sześć dni zaledwie po obję ciu władzy w Limie,-9 pażdzier nika 1968 roku. Rząd Rewolucyjny Sił Zbrojnych przeprowadził całkowitą nacjonalizację kon cernu International Petroleum Company, rozwiązując w ten sposób „od ręki" problem złóż La Brea i Parina, „stanowiących dla Republiki rozdział hań by i wstydu, obrazę godności, honoru i suwerenności narodu peruwiańskiego" — jak oświadczył Velasco Alvarado. Był to pierwszy krok, za którym poczy niono dalsze: wywłaszczono sze reg monopoli amerykańskich eksploatujących niezmierzone bo gactwa ziemi peruwiańskiej, jak miedź, cynk, ołów i wiele innych. Rewolucja peruwiańska nie miała nic wspólnego z typowym puczem latynoskim, kiedy skorumpowany generał zajmuje miejsce swego równie skorumpowanego, tylko mniej fortunne go poprzednika także w szlifach generalskich. A przecież nic nie zapowiadało, że takim właśnie zamacha wcem nie będzie Juan Ve-lasco Alvarado. Może to jedynie, że wywodził się nie ze sfer uprzywilejowanych, ale z rodziny niezamożnej. Przyszedł na świat w ubogiej prowincji Piura 16 czerwca 1910 roku. W rejonie tym leży później wywłaszczony przez niego kompleks naftowy IPC. Karierę wojskową rozpoczął Yelasco Alvarado jako zwykły O NICH SIĘ MÓWI.:. Juan Velasco Alvarado w Choriilos, jednej z najtrudniejszych w Ameryce tom-sKiej. Ukończył ją z pierwszą lokatą, a następnie raczej powoli wspinał się wyżej, by w 1963 roku otrzymać nominacją na generała dywizji. Był P"" czes pewien attache wojskowym w Paryżu i według brytyjskiego „International Affairs' , Pod wpływem de Gaulle'a, „zrodziła się W nim niechęc do sterowanych z USA monopoli ponadna rodowych". Wydaje się wszakze, że nie musiał w tym ceiu jez-dzić do Francji. Pewne jest, ze on to był autorem systemu piaw nego pi zajmowania konttoli n3Q obcymi koncernami najpierw dla Peru, potem dla grupy andyj- SkJego zdolności taktyczne u.la-wniły się w tzw. ,planie Inca (opracował go wraz z siedmioma oficerami, którymi kierował), planie przeprowadzenia bezkrwawo i błyskawicznie zamachu stanu z 3 X 1988 roku. W na stępnym okresie dał z kolei po kaz elastycznego i skutecznego sprawowania władzy, umiejętnego wprowadzania W życie własnych i ogółu swego narodu żądań wbrew opozjcji prawicowej (oligarchii, bogatemu mieszczaństwu itp.), wspieranej a zagranicy, a ostatnio wbrew dotychczasowym sprzymierzeńcom w szeregach armii, których zdaniem posunął sią zbytnio „na lewo". O charakterze jego polityki jednoznacznie mówi szerokie poparcie Kuby, z którą nawiązał stosunki dyplomatyczne, i aktywizacja kontaktów z europejskimi krajami socjalistycznymi. Wiadomo też, że opowiadał się za kierunkiem, jaki wytyczył Chile prezydent Allende. Zacieśnia dobre stosunki z Argentyną, dąży do umocnienia współpracy w łonie gupy andyj skiej, w czym widzi istotny czynnik utrwalenia pozycji Peru po rzuconym USA wyzwaniu. Ostatnio w dążeniu do tego celu Rząd Rewolucyjny zyskał nowy atut w postaci odkrytych niedawno złóż ropy naftowej. W związku z tym monopole a-merykańskie złagodziły swe sta nowisko wobec Limy i udzieliły jej kredytu na budowę rurociągu, którym nafta popłynie do Oceanu Spokojnego.Koniec tych prac wyznaczono na rok przyszły. Sanatorium „Liwa di a" w Jałcie. Tu odbyła się przed 30 laty pamiętna przedstawicieli rzqdów ZSRR, USA i Wielkiej Brytanii. Na międzynarodowej konferencji prasowej prezydent Izraela, Ephraim Katzir, na drażliwe pytanie replikował pytaniem: „Chcecie wiedzieć czy my posiadamy broń atomową, ale czemu ja mam sobie łamać głowę, co by tu odpowiedzieć? Posiadamy, czy nie posiadamy, lepiej niech się nad tym inni gło wią. Izrael nie wprowadzi pierwszy broni atomowej. Ale też nie możemy pozwolić sobie na to, byśmy w Salomonowa odpowiedź jej posiadaniu dali się wyprzedzić przez jakiekolwiek inne państwo na Bliskim Wschodzie". Eksperci zachód nioeuropejscy wskazują, że izraelski reaktor w Dimo-nie na pustyni Negev dostar cza rocznie ponad 50 ton u- konferencja Fot. CAF ranu i wystarczającą ilość plutonu, by produkować po 1 bombie atomowej rocznie. Jeżeli w Dimonie nie ma jeszcze w tej chwili zapasu 4—6 gotowych bomb, to tyl ko z obawy przed ekstremi stami i fanatykami we włas nych siłach zbrojnych. Ale są to jedynie domniemania, bo co się faktycznie dzieje od 1960 r. na poligonach do-świadczalnych i w laboratoriach na pustyni Negev — jest otoczone tajemnicą. G/os Koszaliński nr 6 PROBLEMY W OJ EW OD ZTWA Strona 5 Na zdjęciu: ...za budynkiem filii pracuje koparka mechaniczna. Fot, W. Wiśniewski Z DOŚWIADCZEŃ SPÓŁDZIELNI KOŁEK ROLNICZYCH W DARŁOWIE PO DWÓCH LATACH Przed rokiem było ich zaledwie kilka w województwie. Gd pierwszych dni 1975 r. rozpocznie pracę już ponad 50. Co zadecydowało, że około 70 proc. jed nostek gospodarczych i organizacyjnych samorządu chłopskiego postanowiło utworzyć spółdzielnie kółek rolniczych? SKR w Darłowie była, obok Przechlewa, Sianowa i Siemyśla, pionierem nowej formy organizacyjnej kółek w Koszalińskiem. Ma za sobą prawie dwuletni staż pracy. Spółdzielnią założyło 26 kółek rolniczych, zaś podstawą jej działania był sprzęt maszynowy znajdujący się w trzech embeemach, jednym kółku oraz obiekty i urządzenia pomowskiej filii. Przekazany majątek oszacowano na 20,5 min zł. Ponadto spółdzielnia przejęła dwa ośrodki rolne w Dobiesławiu ł Kowalewi-cach, a także obowiązek zapewnienia pełnej gamy usług mechanizacyjnych dla 1254 gospodarstw użytkujących o-koło 9.5 tys. ha ziemi. Prezes SKR — ZDZISŁAW BUDZI-SZEWSKI nie lubi wracać pamięcią do pierwszych miesięcy pracy. Przypominam mu więc, że wówczas był przerażony nawałem zupełnie nowych d^a siebie spraw/Wiele maszyn źle eksploatowanych nadawało się tylko na złom. Kadra embeemów nie bardzo kwapiła się do podporządkowania nowemu, oddalonemu od baz kierownictwu. Załoga filii również znalazła się w rozterce, tym bardziej, że zabrano jej niektóre, przysługujące pomom prace warsztatowe. Trudność! potęgował brak środków finansowych na tzw. rozruch. A rolnicy nie myśleli stosować taryfy ulgowej, zwłaszcza że jak ich zapewniano, spółdzielnia powstała przede wszystkim z myślą o usprawnieniu usług na rzecz wsi. — Nawet etatowych pracowników kółek trudno było przekonać — wspomina prezes Budziszewski — że nie dążymy wcale do koncentracji maszyn pod jednym dachem. Podkreślaliśmy przy każdej okazji, że w Darłowie będzie ośrodek dyspozycyjny, z kadrą kierowniczą i specjalistyczną, zaś zakłady usługowe w dotychczasowych bazach, jak najbliżej rolników. Mówiliśmy o stworzeniu lepszych warunków do rozbudowy parku maszyn cięższych 1 zaplecza remontowego, o rozwinięciu produkcji w ośrodkach rolnych, organizacji dodatkowych i bardzo, potrzebnych rolnikom usług w zakresie budownictwa, elektryfikacji, transportu. B® DLA PALĄCYCH Najlepszą formą przekonywania są wyniki w pracy. SKR w Darłowie wykonała w 1973 roku usługi wartości o-koło 15 min zł. W tibiegłym roku zrobiono już znacznie więcej — bilans 11-miesięcznej działalności wynosił ponad 20 min zł. Ponad 70 proc. usług wykonano na rzecz rolnictwa. Ale też należy podkreślić, źe załoga spółdzielni wzrosła do 140 osób, w tym jest około 60 wykwalifikowanych traktorzystów i 20 mechaników. SKR posiada również 15-osobową kadrę inżynieryjno--techniczną. Własne warsztaty wypracowały ponad 6 min zł, a więc nie było problemów ze sprawnym usunięciem awarii maszyn i naprawą sprzętu znajdującego się u rolników. Spółdzielnia przejęła także obsługę gwarancyjną maszyn chłopskich. Wiele zrobiono w zakresie poprawy warunków socjalnych pracowników: w Starym Jarosławiu doprowadzono wodę i urządzono stołówkę, podobnie w Darłowie. Zaplecze socjalne rozbudowuje się w Wie kowie. Te prace wykonuje własna brygada remontowo-budowlana, w której znajduje się 10 fachowców. Wiceprezes spółdzielni — WITOLD KRAWCZYK pokazuje nam jeden z pierwszych dyplomów uznania przyznanych SKR za bardzo sprawne przeprowadzenie żniw. Zdobycie takiego wyróżnienia w ub. roku ma swoją wymowę; Zebrano, kombajnami i snopo-wiązałkami ponad 60 proc. zbóż rolników. Bizony zebrały średnio po 203 ha, zaś vistule — pó 127 ha zbóż. Rolnicy byli zaskoczeni sprawną organizacją tej kampanii, a szczególnie tym, że komba.inv były kierowane do wsi w takiej kolejności, w jakiej dojrzewały zboża. Brygadom maszyn towarzyszyła ekipa pogotowia technicznego. W porozumieniu z geesem zorganizowano także, przewóz ziarna bezpośrednio z pól do magazynów. Powołani* spółdzielni miało n* celu także skupienie rozproszonych o-gniw samorządu chłopskiego i jego majątku w jeden organizm ściśle związany z życiem gospodarczym gminy. Organizm współpracujący z urzędem gmi ny i jego organami odpowiedzialnymi za rozwój rolnictwa. Jak SKR czuje lię w tej roli? Programy działania są konsultowane z miejscową władza. Nie tvl^o roczne i perspektywiczne, ale również na poszczególne kampanie rolnicze. Także lokalizacja zakładów usługowych i zakres ich pracy są podyktowane zadaniami produkcyjnymi wytyczonymi dla wsi. Gmina Darłowo '.posiada w większości wsi gleby żyzne, z których wielu rolni- ■ . - V4' . „ ' /i " ♦ - : ków zbiera plony zbóż i innych roślin znacznie wyższe od średniej w województwie. W strukturze zasiewów stawia się na zwiększenie uprawy pszenicy — do około 1400 ba w tym roku oraz jęczmienia i rzepaku. Podniesiono też znacznie plan uprawy buraków cukrowych. Te kierunki produkcji roślinnej określają zadania spółdzielni. Przystąpiono np. do organizowania snołów uprawowych, m. in w Jeżycach, Porzeczu i Darłowie. W pierwszej kolejności tworzone będą zoioko-wane plantacje rzepaku. Toczą się także rozmowy w sprawie zblokowania upraw buraka cukrowego. Rada SKR, której przewodniczy FRANCISZEK IZYDORCZYK aktywnie pomaga w propagowaniu specjalizacji i form zespołowego działania producentów. Aby nie była to agitacja o jednostronnych zobowiązaniach, spółdzielnia zagwarantowała zespołom kompleksową obsługę mechanizacyjną. Zawarte umowy ze 108 rolnikami. Złożono zamówienie na dodatkowe, cięższe maszyny, zwłaszcza do uprawy i zbioru ziemniaków, buraków cukrowych, zie lonek. Postanowiono także zakupić sprzęt do konserwacji urządzeń melioracyjnych oraz przewoźna suszarnię, bowiem w gminie Darłowo jest dużo łąk. Pełne wyposażenie techniczne otrzyma również zakład usług chemi-zacyjnych, który zajmie się dostawą i bezpośrednio na pola nawozów i wapna oraz zabiegami ochrony roślin. Spółdzielnia ma też program bezpośredniego udziału w intensyfikacji pro dukcji rolnej, opracowany na podstawie doświadczeń ośrodków rolnych, które już użytkują ponad 600 ha ziemi. Prezes SKR — Z. Budziszewski ponownie sięga do gminnego programu zadań gospodarczych. Z oceny sytuacji sporządzonej przez służbę rolną wynika, że w najbliższych latach kilkadziesiąt gospodarstw bez następców zostanie przekazanych państwu. — Na tych gruntach założymy duże ośrodki rolne — podkreśla prezes — które będą produkować nie tylko zboże i rośliny przemysłowe, ale również rozwijać hodowlę. Pierwszy etap sięgający 1977 roku obejmuje inwestycje ośrodka w Dobiesławiu. W tym okresie planuje się tu wybudować fermę bydła opasowego dla około 1300 sztuk, cale zaplecze gospodarcze i 12-rodzinny budynek mieszkalny. Przy ośrodku otworzy się rów nież zakład do produkcji i konserwa- i cji mieszanek pasz. W następnym etapie rozbuduje się ośrodek w Kowale-wicach. Oprócz budynku inwentarskiego dla ponad 500 sztuk młodego bydła rzeźnego, zamierza się wznieść fer mę drobiu dla około 100 tys. brojlerów. Również ten ośrodek otrzyma zaplecze w obiektach gospodarczych, socjalnych i mieszkaniowych. Wyliczono, że cała nadwyżka cieląt z gospodarstw chłopskich w gminie trafi do ośrodków, oczywiście na podstawie umów kooperacyjnych z rolnikami. Takie są perspektywy Spółdzielni Kółek Rolniczych w Darłowie. I to perspektywy wcale nieodległe, chociaż niektóre zadania sięgają ostatnich lat przyszłej pięciolatki. Zwiedzamy obiekty w darłowskiej bazie. Tuż za budynkiem byłej filii pracuje koparka mechaniczna. Przygotowuje wykopy pod fundamenty. Stanie na nich dodatkowa hala warsztatowa o powierzchni 700 metrów kwadratowych. Inne obiekty wchodzące w skład zaplecza technicznego będą wznoszone na dodatkowej działce otrzymanej ostatnio. Na niej planuje się urządzić zakład produkcji materiałów ' budowlanych. Do wznoszenia pierwszych inwestycji stanęła własna brygada budowlana, która może już wykonać usługi wartości ponad 2 min zł rocznie. A jeśli skład brygady, jak zakłada plan zostanie podwojony jeśli otrzyma sprzęt techniczny i dobre zaopatrzenie z wła snej wytwórni prefabrykatów, to powstaną pełne szanse przyspieszenia prac inwestycyjnych zarówno w Darłowie, Kowalewicach, Dobiesławiu, Wiekowie jak i w Starym Jarosławiu. Jeszcze je den argument przemawiający na rzecz nowej formy organizacyjnej kółek roi hiczych. Na rzecz spółdzielni, które podnoszą rangę gospodarczą i społeczną samorządu chłopskiego, PIOTR ILEWA Zakłady ,,Kablosprzęt" w Człuchowie — Oddział Zakładu Doświadczalnego Ośrodka Badawczo-Rozwojowego Prze mysłu Kablowego w Ożarowie k,Warszawy — wytwarza prototypy oraz krótkie serie maszyn i urządzeń technologicznych. Człuchowski zakład powstał niedawno i stałe trwa jego rozbudowa. Ostatnio przekazano tu do użytku drugą halę produkcyjną. Na zdjęciu: montaż tzw. krążarki do zwijania drutu. CAF — Kraszewski JUZ NIEDŁUGO W grudniowym, ostatnim wydaniu „Pobrzeża" ukazał się arty kul redakcyjny pod tytułem „Na nas już czas". Podejrzewam aluzję. - Nie ma co podejrzewać. W tekście tego artykułu można było przecież przeczytać: „Po pięciu i pół latach dziennikarskiej pracy, po 70 wydaniach przekazujemy pole działania tygodnikowi społecznemu „Czas", piszącemu całej Polsce o sprawach polskiego wybrzeża". I dalej: „Problematyka koszalińska — nasz udział, nasze zdobycze i możliwości - szerszym niż dotychczas frontem wchodzi na ogólnopolskie forum". - Kiedy? - Już niedługo. Pierwszego numeru nowego tygodnika spodziewamy się na przełomie stycznia i lutego. - Kilka danych „personalnych"... - Będzie on redagowany w Gdańsku, Koszalinie i Szczecinie, drukowany w Warszawie. Formatem zbliżony do „Perspektyw", aie nieco szerszy od nich. Liczy 32 strony, z których polowa to strony kolorowe. - Jak wypadły próby? - Pod względem graficzno-technicznym próbny numer (następny w przygotowaniu) wypadł co najmniej obiecująco. Co zaś tyczy treści, zawartości, to w tej chwili trudno przesądzać sprawę. - To znaczy, że koncepcja dopiero się tworzy? - Niewątpliwie tak i będzie się tworzyła długo. Co wcale nis znaczy, że nie ma już podstawowych elementów składowych. Będziemy prezentowali polskiemu (i chyba nie tylko) Czytelnikowi wydarzenia, zjawiska i procesy zachodzące na całym naszym wybrzeżu, na morzu, a także europejskie i światowe problemy mające związek z szeroko pojętą gospodarką morską. Interesują nas jednak nis tyle specjalistyczne problemy ile zjawiska społeczne, bliskie człowiekowi, jego życiu, losom. No i następn* założenie: makroregion jest ciekawy. Wspomnę tytuł artykułu naczelnego redaktora „Czasu" — Tadeusza Kuty w numerze próbnym „Kto nie zna wybrzeża, ten nie zna jutra Polski". A czy w Polsce dostatecznie zna się potencjał żywnościowy, kulturalny, choćby i turystyczny makroregionu? Czy dostatecznie zna się jego bogatą historię, również tę najnowszą, teroź-niejszość? - „Czas" pokaże? - Nadzieję wspiera nasz dziennikarski obowiązek. - Dokładniej. Czyj? - Najliczniejsza grupa redagujących znajduje się w (Jdaft-sku. Ale — uprzedzam, nie ma mowy o partykularnej, terytorialnej dominacji. Każda cząstka wybrzeża jest jednakowo ważna, Koszaliński Oddział „Czasu" składa się z trojga doświadczonych dziennikarzy (red. red. Amelia Peroj, Stanisław Górny, Zbigniew Michta), czteroosobowy Oddział funkcjonuje też w Szczecinie. Tworzy się Oddział w Warszawie, w projekcie — przedstawiciele w kilku większych miastach Polski. No i spodziewamy się wielu dobrych współpracowników. - Z czego niezbicie wynika, że „Czas" jest tygodnikiem ogólnopolskim. Na ilu Czytelników liczycie? - To się dopiero okaże. Pierwszy numer wyjdzie w nakładzie 150 tysięcy egzemplarzy. Nie ukrywam, że liczymy na znaczne jego podniesienie. Postaramy się zresztą odpowiednio zachęcić Czytelników. - Czym na przykład? - Niech to na razie pozostanie tajemnicą. Przynajmniej do pierwszego lub drugiego wydania. - O czasie (tym przez małe c) można bardzo długo. No przykład, że „czas to pieniądz".,. A propos: ile będzie kosztował „Czas"? - Pięć złotych. Zważywszy na spodziewaną treść, a także mnogość i barwność ilustracji (pięciu fotoreporterów) mog^ przypuszczać, że nie przesadzono ani o złotówkę. ...mówi red. Zbigniew Michta, zastępca redaktora naczelna-go, kierownik koszalińskiego Oddziału „Czasu". Strona 6 REPORTERSKIE RELACJE Głos' Koszaliński nr 6 I CZAS PO ODZYSKANIA Cena druczku i pieczątki KOSZALIN. Od pewnego czasu skazany jestem na dojazdy do pracy. Jak większość z kilkudziesięciu tysięcy dojeżdżających, odbywam swe codzienne peregrynacje służbowe koleją. Niby całkiem prosta sprawa: kupujesz bilet miesięczny i — droga wolna przez następne 30(32? dni. Fałszywe pozory! Oto fakty, zrekonstruowane na pod ftaioie własnych doznań: 28 XII, godz. 7.30, okienko nr 1—3 kasy biletowej na dworcu PKP w Koszalinie. — Poproszę druczek zamówienia na bilet miesięczny, — Te sprawy załatwia okienko nr 4. — Nie widzi pani, że nieczynne? — Właśnie. Nie zna Pan widocznie najnowszych zarządzeń. Bilety miesięczne można nabywać dopiero od 29 danego miesiąca. — Ale ja nie w sprawie biletu. — Niech Pan nie nudzi. Kolej dla Pana nie będzie zmie niać zarządzeń... 30 XII, godzina jak wyżej. 31 osób czeka na otwarci* okienka nr. 4*Kasjerka pojawiła się punktualnie, obsługuje petentów w miarę sprawnie, kolejka nie posuwa się jednak naprzód ani o metr. Po 15 minutach jestem rap-tem~. dziewiętnasty, za mną — siedemnastu oczekujących. Zniecierpliwieni jeszcze bardziej niż ja. Nie wytrzymują. Podchodzę do przodu. — Państwo pozwolą, tylko druczek... 1— A my myśli Pan, stoimy za ogórkami inspektowymi?!.. Kapituluję. Wracam na swoją pozycję. O 8.02 łapię wreszcie upragniony blankiet i biegnę do pracy z ponad, półgodzinnym opóźnieniem... 31 XII. godzina jak wyżej. Kolejna wizyta przed zatlo* czonym (29 osób w kolejce) okienkiem nr 4. Tym razem — po pieczątkę na druczku i znaczek skarbowy do biletu. 26 minut oczekiuxinia. Jeszcze jedne pół godziny „wy* kradzione" (kasa czynna od 7.30 do 15) zakładowi pracy.* Tyle doznań. Pora na refleksje. Zarządzenie — święta rzecz.Pod warunkiem jednak, te jest sensowne, że nie godzi w interes społeczny. Te, o których wspomniałem wyżej, są nie tylko uciążliwe. Są szkodliwe! Wszędzie — na poczcie, w PKO, w banku — druki leżą wyłożone na zewnątrz okienek, bierze się je bez kolejki, płacąc należność przy finalizowaniu transakcji usługowej. W przypadku PKP wystarczyłoby „upoważnić" do ich sprzedaży wszystkie kasjerki. Tysiące zaoszczędzonych godzin! Wszędzie, poza PKP, praktykuje się załatwia nie interesantów zarówno w godzinach pracy, jak i w czasie nie kolidującym z obowiązkami służbowymi ogółu obywateli. Nie tylko dla wygody tych ostatnich. W dobrze pojętym interesie poblicznym. Chodzi wszak o to, by wykorzystać do maksimum czas produkcyjny. Każdą dniówkę, każdą minutę. Logika nakazywałaby ustalić takie godziny załatwiania, żeby setki, tysiące ludzi nie musiały ^urywać się" z zakładów o 14.30 czy podejmować w nich pracę z półgodzinnym opóźnieniem tylko dlatego, aby stało się zadość narządzeniu", JERZY LISS0WSK1 7 INWESTYCYJNE OŻYWIENIE KOSZALIN. Dla Wojewódzkiego Przedsiębiorstwa Handlu Spożywczego bieżący rok będzie okresem nie noto* wanego do tej pory ożywienia inwesty cyjnego. W porównaniu z rokiem 1973, kiedy WPHS przejął działalność MHD, powierzchnia sklepowa w sieci detalicz Bej powiększy się o ponad 50 procent. Ten znaczny wzrost możliwy będzie przede wszystkim dzięki inwestycjom Własnym. Na przełomie lutego i marca przekazany zostanie do użytku 2-kon-dygnacyjny obiekt na osiedlu Północ W Koszalinie. W pawilonie obok restau racji „Neubrandenburg", parter przeinacza się na samoobsługowy sklep apóżywczy. W przyszłości będą. tu „Delikatesy". Na piętrze WPHS chce ulokować salon, upominkowy. Ta nowość handlowa pomyślana jest jako miejsce sprzedaży wyrobów czekoladowych, kosmetyków, przyborów toale- towych, alkoholu w opakowaniach typu etui ora? kwiatów. Zakupiona u-pominki na życzenie klienta będą pakowane do specjalnych koszyczków, podnoszących urok prezentu. Przed sezonem turystycznym w Kołobrzegu oddany zostanie do użytku supersam konstrukcji NRD, Obiekt o wymiarach 24 m na 24 m zlokalizowany został przy ul. Wojska Polskiego. Koszt tego tak bardzo potrzebnego miastu ogólnospożywczego supersamu wyniesie około 6 min zł. W maju rozpocznie się budowa podobnego obiektu w Białogardzie. W Drawsku czynny jest już pawilon typu szczecińskiego. Identyczny lada dzień otwarty zostanie w Świdwinie. Następne powstaną w Złotowie i Słupsku. Każdy z pawilonów dysponuje powierzchnią sprzedaży wynoszącą 240 m kw. W centrum Ustki, pod dacfiem Jełt Jui J-kondygnacyjny pawilon o powierzchni 640 m kw. Obiekt wznoszony według projektu indywidualnego ma być gotowy na zbliżający się aezon turystyczno-wczasowy. Dodatkowe pomieszczenia na swoje ■klepy WPHS ma uzyskać w nowo wznoszonych domach mieszkalnych. Z funduszy rad narodowych buduje się w Darłowie dwa pawilony w jednym ciągu. Ich otwarcie planuje się przed rozpoczęciem sezonu letniego. Ciasnota w magazynach przy wzrastających systematycznie obrotach daje się też coraz bardziej we znaki. Dlatego w tym roku podjęto prace zmierzające do rekonstrukcji bazy magazynowej. W przyszłej pięciolatce WPHS planuje budowę nowych magazynów w Koszalinie ł miastach powiatowych. W sumie 20 tysięcy m kw. powierzchni magazynowej. (mir) KOSZALIN. Rejon Eksploatacji Dróg Publicznych w Ko szalinie wykorzystuje wiosen-nq niemal aurę, jaka panuje tej zimy. Ekipy drogowców z tego przedsiębiorstwa łatają dziury w nawierzchni, niebezpieczne zwłaszcza dla pojazdów jednośladowych. Na tra sie z Iwięcina do Gorzebądzia spotkaliśmy Jana Matysiaka, Józefa Węgłińskiego i Władysława Papierza, którzy pracowali w ub. sobotą pomimo wichury, (kon) Fot. Jerzy Patan CZY FERIE BĘDĄ WESOŁE? w naszym województwie ferie zimowe zaczynają się dla uczniów szkól podstawowych 21 stycznia a dla uczniów szkół ponadpodstawowych i średnich 5 lutego i trwają dwa tygodnie. Ponieważ po raz pierwszy w tym roku ferie przypadają w różnych terminach dla uczniów szkół podstawowych i średnich, a także nie pokrywają się ze świętami, zadaliśmy rodzicom pytanie: Jak dzieci spędzą te najbliższe ferie? JANINA KRAWCZYK-: Białogard: mój syn będzie chodził na zajęcia i obiady do świetlicy WSS „Społem", bo w tym zakładzie pracuje mój mąż. Chętnie wysłałabym dziecko na zimowisko, ale nic takiego się nie organizuje. ZOFIA STEC — Wałcz: wysyłam córkę do babci do Kołobrzegu, bo oboje z mężem pracujemy. W szkole czynna będzie £wie tlica, ale wolę, żeby dziecko odpoczęło trochę od szkoły. Po to chyba zarządzono dłuższe ferie. Szkoda jednak, że wzorem letnich wakacji, zakłady pracy i szkoły nie organizują wyjazdu na obozy. Chętnie zapłaciłabym, żeby dziecko mogło zmienić klimat i trochę odpocząć. LEON JABŁOtfCZYK — Białogard: syn będzie siedział w domu. Do świetlicy nigdy nie chce chodzić, bo mówi, że się tam nudzi. Pomysł z długimi feriami w styczniu i lutym jest może dobry, ale niechby dzieci miały gdzie wyjechać. Jak śnieg spad nie, wynudzi się chłopak za wszystkie czasy. (az). SABINA DOBRZAŃSKA — Połczyn Zdrój. Mam dwoje dzieci, które uczę- szczają do Szkoły Podstawowej nr 2. Będą chodzić na półkolonie do swojej szkoły, przy czym opłata wynosi po 100 złotych. Uważam, że ta forma wypoczynku rozwiązuje problem opieki nad dziećmi w czasie mojej pracy. Zakład pracy męża — PKP — nic dzieciom nie organizuje. BARBARA KĘDZIORA — Połczyn Zdrój. Moje dzieci — uczniowie szkoły podstawowej również będą na półkolonii w swo jej szkole. Sądzę, że tegoroczne ferie są zbyt odległe od świąt. To dezorganizuje życie rodziny, ale trzeba będzie się przyzwyczaić. Mąż pracuje w PWGR Tychowo, ale dotychczas Rada Zakładowa nic nie zaproponowała dzieciom swoich pracowników. RÓŻA GUZOWSKA — Drawsko. Uważam, że o wiele korzystniejszy był termin ubiegłorocznych ferii. Moje dzieci uczą się w szkołach średnich, poza miejscem zamieszkania. W tym roku musiały kilkakrotnie przyjeżdżać i odjeżdżać zatłoczonymi autobusami. Tegoroczne ferie sipędzą w domu, ponieważ szkoły, w których się uczą, nie organizują żadnego zimowiska. JANINA KUCZERAWA — Drawsko. Zróżnicowanie terminów ferii dla uczniów szkół podstawowych i średnich uniemożliwiło mi zorganizowanie dla rodziny wspólnego urlopu, jak to praktykowaliśmy dotychczas. Ja z mężem będziemy pracować, a syn pozostanie w domu bez opieki, ponieważ szkoła nie organizuje zimowego wypoczynku. REGINA TUMASZ — Drawsko. — Jeden z moich synów jest uczniem szkoły podstawowej, drugi — średniej. Gdyby mogli razem spędzić ferie, starszy zaopiekowałby się młodszym, zorganizowałby jakieś ciekawe zajęcia, zadbał o to, by dziecko nie chodziło głodne. IRENA TURCZYK — Drawsko. — Trójka moich dzieci uczy się w szkole podstawowej. Nie wysyłam dzieci na zimowisko, bo nawet nie wiem, czy szkoła lub zakład pracy mojego męża cokolwiek organizują. Dzieci będą musiały same zorganizować sobie jakieś zajęcia. fkaj) Chuligański napad na milicjantów: KOSZALIN. 28 sierpnia ub. r. do funkcjonariusza MO pełniącego służbę koło koszalińskiego amfiteatru, gdzie akurat odbywała się impreza, podszedł mężczyzna informując, że w pobliżu znajduje się człowiek, który w barze „Wrzos" pobił jednego z konsumentów. Wska zany miał rękę w gipsie. Kiedy funkcjonariusz podszedł do niego z zamiarem wylegitymowania, Jerzy Lewiński (jak się później okazało) uderzył go rę ką w gipsowym opatrunku 1 rzucił się do ucieczki. U-derzył również drugiego i goniących go milicjantów. Zawołał także na pomóe swoich kolegów, którzy zaczęli okrążać interweniujących milicjantów. Nim przybyli na pomoc inni stró że porządku, kolega Lewińskiego — Zbigniew Nowak zdążył jeszcze kilka razy kopnąć jednego z funkcjonariuszy. Napastników zdołano obezwładnić i opanować sytuację dopiero po oddaniu ostrzegawczych strzałów w powietrze. Dla jednego z milicjantów u-dział w pościgu zakończył się ciężkimi obrażeniami ciała, paru innych doznało lżeiszych obrażeń. Prawdziwa okazała s?ę również informacja o pobiciu przez Jerzego Lewińskiego we „Wrzosie" Stanl sława P. Sąd Powiatowy w Koszalinie skazał Jerzego Lewińskiego na łączną karę 4,5 roku pozbawienia wolności, Zbigniewa Nowaka na 2,5 roku. Od obu zasądził nawiązki na rzecz pobitych funkcjonariuszy oraz opłatę sądową i koszty postępowania, zarządzajac tak że podanie wyroku do publicznej wiadomości. (rdj ZAMIAST „CYMBERGAJA"? USTKA. Chyba gra w tzw. cymbergaja, uprawiana przez młodzież szkolną, straci w Ustce nieco na swej popular noścl. W pomieszczeniach Miejskiego Domu Kultury w Ustce, niedawno otwarto Zakład Gier Automatycznych. W części przeznaczonej dla młodzieży, zresztą masowo nawiedzanej, zainstalowano szwedzkie automaty sportowe typu „Bally", służące do gier wyrabiających sprawność i refleks. Sq tam trenażery samochodowe, elektroniczny bilard I urządzenie strzelnicze wraz t karabinem I podświetlonymi celami. Część salonu gier przeznaczono dla dorosłych. Znajdują sie tam autoiinaty losowe. (wir) Fot; IRENEUSZ WOJTKIEWICZ Cios Koszaliński nr 6 CZYTELNICY .= REDAKCJA Strono I U&W^ U6W^ lidtyeś? Pasteryzowane. ? Ponieważ w miejscowym sklepie nie mogę uzyskać wystarczającego wyjaśnienia, proszę redakcję o pomoc. Od dłuższego cza su OSMlecz. w Drawsku Pom. dostarcza do sklepów mleko spożywcze w cenie 2.90 zł za litr w butelkach, które teoretycznie winny być zamykane szczelnym kapslem, uniemożliwiającym dostanie się do mleka zanieczyszczeń. Przecież w założeniu butelkowanie mleka ma na celu zabezpieczenie tego uprzednio pasteryzowanego napoju przed skażeniem, aby nadawało się do spożycia bez uprzedniego gotowania. To w teorii. Praktycznie natomiast butelki mleka, oferowanego w Złocieńcu, posiadają kapsle spadające przy lada dotknięciu i w większości wypadków trzeba poważnych zabiegów, aby donieść do domu zamknięte mleko. O zewnętrznym wyglądzie butelek lepiej nie wspominać, strach coś takiego wio żyć do siatki z pieczywem lub postawić to domu na stole. Innowacją innego rodzaju, praktykowani przez drawską OSMlecz. jest dodawanie co jakiś czas do ww. mleka jakiejś substancji, skutecznie obrzydzającej ten sympatyczny napój. Wygląda to xo ten sposób, że na powierzchni mleka znajduj• się kilka centymetrów żółtej, tłustej mazi. Kupując mleko o określonej zawartości tłuszczu %nam chyba prawo wymagać, aby było ono — zgodnie z recepturą — bez „u-szczęśliwiających" dodatków. Amatorzy tłuściejszego mleka mają przecież możli+ wość nabycia mleka pełnotłustego. RYSZARD KUSY Złocieniec „Wykopkowe niechlujstwo U "LaUtm br. na ulicacfii Projektantów i Bit iiowniczych w Koszalinie ułożono kabel #•: nergetyczny. Roboty zakończono (choć trud-no to nazwać zakończeniem) na poózątku września. W czasie prac przywieziono dwie wywrotki budowlanego żwiru, który służyć miał prawdopodobnie do podsypki, a który leży do dziś na trawnikach obok budynków. (ul. Budowniczych 19 i Podgórna 26). Zasypanie wykopu wykonano niedbale, wręcz niechlujnie, mimo że głębokość nie przekraczała 50, a szerokość 30 cm. Ułożone na nim płyty chodnikowe częściowo zapadły się tworząc doły, pozostałe płyty wraz z trylinką zdjętą z jezdni pozostawiono rozrzucone obok wykopu przy transfor% matorze. Kilka metrów dalej, na przejściu alejką żwirową, ziemia zapadła się na całą głębokość wykopu. Działając z ramienia Ko mitetu Osiedlowego, usiłowałem w ub. mie siącu ustalić wykonawcę robót oraz dowiedzieć się, czy i kiedy nastąpił ich odbiór przez Zakład Energetyczny. Niestety, nikt w Zakładzie Energetycznym nie potrafił u-■ dzielić mi informacji. Natomiast w ADM Nr 1 usłyszałem, że robót tych nie zgłoszono do ADM, mimo, że taki obowiązek istnieje i administracja terenowa, jako gospodarz, ipinna o takich sprawach wiedzieć. Pozostawionego przez energetyków żwiru wykorzystać np. do posypywania śliskiej jezdni i chodników nie można, gdyż jest gruboziarnisty, toteż ADM obok tych pryzm zwiozła piasek i tak zostaliśmy zabezpieczeni przed zimą na kilka lat. Moim zdaniem wszystko to stanowi jaskrawy przy kład bezmyślności i lekceważenia podstawowych obowiązków tak przez pracowników wykonawcy robót, jak i tych, którzy ewentualnie roboty w takim stanie odebrali. Nie mogąc dociec źródła tej partackiej roboty, zwracam się do Redakcji o pomoc w celu ustalenia winnych i przykładnego ich ukarania. Dość pozostawiano w naszej dzielnicy różnych „niedoróbek" i róż nego typu niechlujnie wykonanych robót, byśmy mogli dłużej taki stan rzeczy tolerować. 'A. DOMINIAK Członek Komitetu Osiedlowego Nr 2 w Koszalinie Obiad powinien być gorący ! Tyle się pisze i czyta, że „klient ma rację". Niestety, rację tę udowodnić trudno, szczególnie w białogardzkim „Zefirze", który prowadzi tzw. obiady abonamentowe. Je stem już u kresu cierpliwości: systematycznie otrzymuję obiad (o godz. 14) zupełnie Zimny, nie mówiąc o tym, że dodatki w po stad surówki czy buraczków pływają w sosie, barwiąc sokiem i sos, i ziemniaki, ót tłuszcz zastyga na ustach. Nie pomaga zwra eanic uwagi personelowi i kieroumictwu mZefiru O tym, aby umieścić szafę grającą, która dosłownie „ryczy" w porze obiadowej, nowo przemianowany z kategorii III na U zakład pomyślał, podobnie jak o zwiększeniu te związku z tym cen. Nie myśli tylko 0 tym, eo i jak ludzie jedzą. A za to jedzenie przecież, wykupując abonament zapłaciło się z góry. Mam nadzieję, że Redakcja publikując ten list skutecznie zawstydzi kierownictwo „Zefiru" i przynajmniej w roku 1975 będę mogła zjeść w tym lokalu gorący obiad. MARIA MARCINIAK Białogard M ^.-41 Ilgj!!jpp» . :. . . \ 1-■H ^ imit i Mały DomocnffcJJ Zdjęci* czytelnika Andrzeja Sylwestra a Uniwersytetu Ludowego w Radawniey WAŻNE DLA ZMOTORYZOWANYCH ubezpieczeń Jak Już informowaliśmy, * początkiem bieżącego roku wszedł w życie nowy, znacznie zmieniony system ubezpieczeń komunikacyjnych. Rozporządzenie w tej sprawie, wydane przez Radą Ministrów, zostało opublikowane w Dzienniku Ustaw nr 46 z ub. roku, natomiast w grudniu ubr. ukazały się zarządzenia wykonawcze. Z najważniejszymi zmianami pragniemy zapoznać naszych Czytelników. Przede wszystkim nowy system rozszerza zakres obowiązkowych ubezpieczeń komunikacyjnych — obejmujących do tej pory następstwa nieszczęśliwych wypadków oraz odpowiedzialność cywilną — na ryzyka utraty lub uszkodzenia pojazdów samochodowych czyli tzw. ubezpieczenie auto-casco. Obowiąz kowe auto-casco dotyczy samochodów osobowych, używanych w celach wyłącznie nie-zarobkowych nie dłużej niż 15 lat oraz samochodów osobowych, autobusów, ciężarówek i ciągników służących do celów zarobkowych nie dłużej niż 10 lat (okres eksploata cji liczy się od daty produkcji pojazdu). Posiadacze samochodów nie objętych tym obowiązkiem mogą zawierać z PZU dobrowolne umowy ubezpieczeniowe auto-casco. Wyłączono z obowiązkowych ubezpieczeń auto--casco również pojazdy jednośladowe — motocykle ł skutery. Zreformowany system przynosi jednolitą interpretację szkód objętych obowiązkowym ubezpieczeniem auto-casco. Odszkodowania z tego tytułu przysługiwać będą nie tylko w związku z wypadkami drogowymi, ale również w razie szkód spowodowanych wskutek powodzi, zatopienia, piorunu, pożaru, wybuchu lub gradobicia (niezależnie od miejsca ich powstania) nagłego działania czynników termicznych lub chemicznych z zewnątrz, kradzieży lub rabunku, użycia pojazdu bez zgody właściciela, umyślnego uszkodzenia informu -jemy radzimy "Padaczka i podwyższenie zasiłku A. P., Bytów: Mam córkę w wieku 10 lat, która choruje na padaczkę. Dziecko jest pod stałą opieką lekar ską i naszą — rodziców. Zwróciłem się do lekarza o wypełnienie formularza w celu uzyskania na dziecko zasiłku rodzinnego zwiększo nego o 500 zł nriiesięcznie, "lecz lekarz oświadczył, że córce zwiększone świadczenie nie przysługuje 1 odmó wił wypełnienia formularza Czy słusznie? Obowiązkiem lekarza było wydać Panu zaświadcz# nie o stanie zdrowia córki. O tym, cży stan fizyczny lub psychiczny dziecka uzasadnia zwiększenie zasiłku rodzinnego, orzekłaby komisja lekarska do spraw inwa lidztwa i zatrudnienia. Za stan fizyczny, psychiczny lub psychiczno-fizyczny, któ ry uzasadnia zwiększenie o 500 zł zasiłku rodzinnego uważa się m. i"n. padaczkę z często występującymi napadami (§16 rozp. min. pra cy, płac i spraw socjal- nych i 11 V 1974 *; — Da. U. Nr 21, poz. 127). Przypuszczamy, ie lekarz uznał, iż choroba nie występuje z takim nasileniem, aby uzasadniała zwiększenie na córkę dotychcaas otrzymywanego świadczenia rodzin nego o 500 zł. ■ urn ■■uhiww m .........i ni ' ■ .............. ■ , ■ 3355355 ■ 55555535 ■ 55555555 m *! SPRZEDAŻ SYRENĘ 184 — sprzedam. Ryszard Miłaszewskł, Konikowe k. Koszalina. G-10 WARSZAWĘ 224 tanio sprzedam. Koszalin, os. Karola Marksa 31a po godz. 1S. G-ll GARAŻ rozbierany (blacha falista) oraz taksometr poltax 2 — sprzedam, Koszalin, B. Głowackiego 11/35 G-5 PIANINO i meble kuchenne tanio sprzedam. Koszalin, Traueut ta 12/3. g-t KOŻUCH męski tanio sprzedam. Koszalin, tel. 322-64. G-15 FILODENDRON (4 m) — iprze-dam. Koszalin, tel. 305-97. G-19 WTROK Sygn. «kt II KWS l#/74 Stanisław Knapczyk zam. Koszalin, ul. Pawła Findera lS/10 po od wołaniu «ię od orzeczenia Kolegium d«. Wykroczeń wyrokiem S^du Powiatowego w Koszalinie z dnia 18 XI 1974 r. za pobicie z pobudek chuligańskich Józefa Zlobrowskie-go, w barze „Wrzo«" skazany został na trzy miasiące aresztu z art. fl | 1 kodeksu wykroczeń oraz orzeczono podanie wyroku do publicznej wiadomości w prasie na koszt skazanego. K-4881 ZGUBY DNIA 51 grudnia 1974 r. o godzinie 14.30 skradziono sprzed sklepu supersam Północ psa rasy owczarek nizinny (czarnobiały), wiadomość proszę kierować: Koszalin, ulica Budowniczych 21/14, tel. 301-18. G-13 ZGINĄŁ pies rasy pekińczyk koloru beżowego. Znalazcę proszę o wiadomość: tel. 28-44 Kołobrzeg. Gp-8286-0 TECHNIKUM Rolnicze Wydział Zaoczny Słupsk, zgłasza zgubienie indeksu nr 1549, na nazwisko Henryk Galczak. G-9 HYNOWSKI Ryszard zgłasza zgu bienie pieczątki o treśei: Usługowy zakład ślusarsko-mecha-niczny Ryszard Hynowski, Białogard 1 Maja 2. G-12 DNIA Sl grudnia 1974 r. pozostawiono w taksówce osobowej list polecony Pracowni Centralnego Laboratorium Przemysłu Rolnego w Koszalinie. Znalazcę prosimy o skontaktowanie się > nr tel. 227-60, ul. Matejki 14. K-65 WOJEWODZKA Spółdzielnia Pracy Usług Kominiarskich w Szeze cinku unieważnia zgubiony bloczek inkasowy nr 3074, kwity od nr 153651 do nr 153700. G-8273 DYREKCJA Szko?y Podstawowej w Strachominie zgłasza zgubienie legitymacji służbowej nr 11/1974, na nazwisko Edward Kurusie-wicz. G-8P.52 WOJEWODZKI ZAKŁAD DOSKONALENIA ZAWODOWEGO w SŁUPSKU , uruchamia w stycsnlu 1975 roku w iwołch ośrodkach szkoleniowych NASTĘPUJĄCE KURSY: # KWALIFIKACYJNE na tytuł czeladnika I mistrza we wszystkich zawodach; # WYUCZAJĄCE ZAWODU spawacza gazowe-go i elektrycznego; # OBSŁUGI D2WIGOW, iurawi i suwnic na uprawnienia UDT; # KIEROWCOW WÓZKÓW transportu wewnqtrx zakładowego i palaczy c.o.; # OSOBISTYCH ZAINTERESOWAŃ, krawieckie, dziewiarskie, racjonalnego żywienia itp.j # GOSPODNIKA dla obsługi ruchu turystycznego ZGŁOSZENIA PRZYJMUJĄ ośrodki Sikolenla Zawodowego WZDZ. SŁAWNO. Cech Rzemiosł Rółnych, ul. Grottgera 9, BYTÓW, Cech Rzemiosł Różnych, ul. Sikorskiego 23, SZCZECINEK, Cech Rzemiosł Różnych, pl. Wolności 10, SZCZECINEK, Zasadnicza Szkota Zawodowa, ul. Boh. Warszawy 38 DARŁOWO, „Famarol", ul. Wojska Polskiego 47 Dział Kadr DARŁOWO, Miejski Dom Kultury Powstańców Warszawy 27 K-4883-0 KUPNO PODZIĘKOWANIE Wszystkim Uczestnikom pogrzebu mojego MĘŻA Henryka Krawczyka serdeczne podziękowanie składa 20NA I DZIEĆMI Szczere wyrazy współczucia i powodu śmierci OJCA Janowi Pałydze składają KIEROWNICTWO, RADA ZAKŁADOWA i WSPÓŁPRACOWNICY Koledze Zbyszkowi Filimoniakowi wyrazy głębokiego współczucia i powodu zgonu OJCA składają RADA PEDAGOGICZNA ł WSPÓŁPRACOWNICY ZSZ NR J w SŁUPSKU Wyrazy głębokiego współczucia Wilhelmowi Jankowskiemu z powodu śmierci OJCA składają DYREKCJA, SAMORZĄD ROBOTNICZY ora* PRACOWNICY KZD W SŁAWNIE DYREKCJA PZPS „Alka" zgłasza zgubienie przepustki osobowej stałej nr 3452, wydanej na nazwisko Teresa Palkowska. G-8311 SPÓŁDZIELNIA uczniowska „Pi KUPIĘ części od perkusji. Ko* gułka" przy Liceum Medycznym tr,1łn tpl ->^.91 G-2# w Szczecinku unlaważnia zgu- ' _ , . aruSEKi? uc°r;w.\a° „sr >»» gułka" przy Liceum Medycznym n* osiedlu Północ* Koszalin, tel. w Szczecinku. K-64 259-12, do piętnastej. G-ll LOKALE ~|| RÓŻNE ] POKO.I do wynajęcia. Koszalin, Chelmoniewo 78, Misiewicz. G-17 PANi poszukuje pokoju lub mie szkania w Koszalinie. Płatne za rok z góry. Oferty: tel, 277-81, wewn. 81, do piętnastej. Nowakowska. G-f PRZYJMĘ na pokój dwóch panów. Koszalin, ul. Zaqisze 48/1. G-6 DO WYDZIERŻAWIENIA wars*- tat ślusarski. Koszalin, Bieruta 60 Zygmunt Szumiłowski. G-8 ZAMIENIĘ trzy pokoje, kuchnię, przedpokój, ubikacja, I piętro stare budownictwo, na podobne lub dwa pokoje w Koszalinie albo innych miastach woj. koszalińskiego. Daniel Szewczyk 57-221 Ziębice, ul. Wałowa 40/4, woj. wrocławskie. G-8295-ł G/os Koszaliński nr 6 itUPSK Strona 9 PRZED PARTYJNĄ KONFERENCJĄ Gminne obrachunki 10 lutego odbędzie się konferencja sprawozdawczo-wy-borcza PZPR dla Słupska i powiatu. Zakończyły się już wcześniej zebrania i konferencje, sumujące dwuletnią działalność partyjną w różnych środowiskach. Szczególnie duże zainteresowanie wzbudziły konferencje gminne. Na ten temat II sekretarz KMiP partii — Jarosław Dueh-nowicz podzielił się uwagami, które prezentujemy w syntetycznym skrócie. Konferencje gminne odbywały się w dobrej atmosferze. Wszystkie wykazywały poważne umocnienie się oraz wzrastającą rolę urzędów gminnych i gmin. Nie było krytycznych uwag do działalności adminis tracji — zarówno naczelników, jak i służby rolnej. Padały natomiast słowa świad czące, że gminy są prawdziwymi gospodarzami swego terenu. Rozwiązały wiele spraw, których w poprzednich warunkach nie dało się ruszyć z miejsca — chociaż by obsługę rolnika na miejscu w wielu ważnych sprawach. Gdyby z kolei zebrać spra wy, których nie załatwiono w minionej kadencji, to na pierwszym miejscu znalazła by sie niedostateczna obsługa rolników, przez instytucje zajmujące się właśnie obsługą rolnictwa. Nadal rolnicy wyrażali spore niezadowolenie z działalności tych geesów, których siedziby są w innych gminach. W Pobłociu narzekano na GS Główczyce, w Łupawie — na GS Potęgo wo. Szczególnie w Łupawie wytykano geesowi, że nie zre alizował zamierzeń inwestycyjnych, że nadmiernie przedłużyła -się budowa pawilonu handlowego, GS Potęgowo nie przygotowała też odpowiedniej bazy sprzedaży na wozów. W kilku gminach wiele pre tensji mieli rolnicy do pracy punktów skupu zwierząt, w szczególności zaś do klasy-fikacji.Niezmiennie powtarza ją się też zarzuty wobec kółek rolniczych i embeemów: że usługi nie są terminowe, a ich jakość też nie jest wy I Trwa karnawałł Fot. I. WOJTKIEWICZ INTERWENC3I Wykop był zabezpieczony? W informacji pt. Nauka poszła w las" donosiliśmy w ub. miesiącu o baku oszaiowań ścian głębokich wykopów przy ul. Szczecińskiej, gdzie układa się instalację sanitarną. Dyrekcja PRIBK W Koszalinie na' podstawie wyjaśnienia . kierownika robót inżynieryjnych w Słupsku, poinformowała szczegółowo o warunkach bezpiecznej pracy w wykopach. Natomiast na sfotografowanym fragmencie wykopu, w jego dolnej części było oszalowanie, któie — zdaniem PRIBK — zdjęto po zakończeniu prac. Dowodem miało być to, że... elementy szalunku leżały przy wykopie. Dla reportera liczyły się jednak fakty: ślady stóp pracowników na dnie wykopu i brak śladów zakładania szalunku. Skądinąd wiadomo, że rozmięk ła — wskutek częstych opadów deszczu — ziemia, utrudniała oszalowanie wykopu, i być może dlatego nie w pełni respektowano przepisy bezpiecznej pracy. Przed świętami sprawdzaliśmy też efekty kontroli w miejscu wykonywania robót ziemnych. Zakwestionowano wówczas pra widłowość, instalowania barierek ochronnych od strony jezdni i na przejeździe przez wykop. Usterki te komisja pole ciła usunąć natychmiast. Okazało cię jednak, że postanowień kontrolujących nie wykonano od razu. Na przyszłość proponujemy wiec: częstsze kontrole stanu bezpieczeństwa praćy i konsekwentne egzekwowanie postanowień komisji. A wtedy uda się Z5p3wne uniknąć różnicy zdań na temat bhp w wykopach. (wir) UWAGA DZIECKO MA f OEZDNI• PDK zaprasza do: A. Turnieju Recytatorów A Turnieju Poezji Śpiewanej W . tym roku Ogólnopolski Konkurs Recytatorski będzie się odbywać w formie dwóch turniejów: Recytatorskiego i Poezji Śpiewanej. Eliminacje miejskie obydwu konkursów wyznaczono na 1 marca, zaś powiatowe — na 2 marca. Wszyscy, którzy przystąpią do turniejów, będą mogli ko rzystać z konsultacji, udziela nych w poniedziałki i czwart ki w godz. 16—18 (PDK, p. 5) Szczegółowych informacji o obydwu imprezach udziela Dział Upowszechniania Sztuki i Wiedzy PDK, ul. Fin dera 3, tel. 40-41, 40-42, wewn. 9. soka; że prezesi szukają pra cy dla transportu poza rolnictwem — w okresach, kie ay taka działalność powinna być koncentrowana na wsi. Nie uogólniając tych negatywnych ocen — gdyż było by to krzywdzące dla wielu pracowników, dobrych organizatorów — stwierdzić wypada, iż w licznych przypadkach takie zarzuty są udo-' wodnione. Wieś domaga się więcej kursów pekaesowskich autobusów; mieszkańcy Włynków ka i Wieszyna postulują prze dłużenie linii MPK, żeby mogły chociaż dowozić dzieci do szkoły, w Słupsku. Sporo miejsca zajęły problemy ładu i porządku; poświęcono im ponadto odpowiednie części programów działania. Ważną zmianą w kategorii spraw wewnątrzpartyjnych jest powołanie etatowych pierwszych sekretarzy komitetów gminnych (nie ma ich jedynie w Bruskowie i Duninowie, gdyż tamtejsze gmin ne organizacje nie osiągnęły jeszcze wymaganego stanu liczebnego). Powołanie sekre tarzy etatowych stwarza lep sze warunki do pracy partyj nej, wzmacnia gminna organizację r)»rtyiną. sprzyjać be dzie podniesieniu ran^i Komi tetu Gminnego, jako politycz nego kierownika gminy- T. MARTYCHEWICZ Codzienne sprawy pffli mm jijjj *--- m m TYLKO 3 DN!... ...będziemy jeszcze przyjmo wali głosy naszych Czytelników uczestniczących w wybo rach „Słupszczanina 1974". Wśród wielu prawidłowo wypełnionych kuponów — o-trzymaliśmy również listy zbiorowe, z kilkudziesięcioma podpisami. Niestety, głosy ta kie są nieważne i nie będą brane pod uwagę przy obliczaniu wyników. Zgodnie z wcześniejszą zapowiedzią, gło sować można tylko na kupo nach, które zamieszczaliśmy w „Głosie". W ub. tygodniu nadeszło więcej odpowiedzi z powiatu. Nastąpi chyba częściowe cho ciaż wyrównanie dysproporcji, gdyż dotychczas zdecydowanie więcej głosów oddali mieszkańcy Słupska, (tm) CO PO WICHURZE? Nie oszczędza nas ta dziw na pora roku, której jakoś zimą nazwać nie można. Telewizyjny Wicherek, informu je, że silne wiatry wieją nad całym krajem, ale chyba nam, na wybrzeżu, dają się one szczególnie we znaki. W Słupsku — może jeszcze nie tak, jak w Ustce, ale i u nas przecież trudno wytrzymać w dokładnie przewianych, a przedtem skąpo ogrzewanych mieszkaniach, co mogą poświadczyć mieszkańcy niejednego domu na Zatorzu. Bardziej złożone są próbie my starej części miasta. Tutaj wręcz strach chodzić pod czas silnego wiatru. Kawał blachy czy papy może spaść na głowę, kawał tynku może się oderwać i z wysokości np. trzeciego piętra skutecznie uderzyć przechodnia. Przykłady? Chociażby zerwa ne blachy z dachu przy ul. Żeromskiego, tynki spadające znad TI piętra przy ul. Mickiewicza 18. Nie byłoby tych i innych szkód, gdyby konserwacja starych budynków była od początku traktowana z taką samą uwagą, jak stawianie nowych. I znowu można by sypać przykładami. Podam tylko jeden, szczególnie zna ny tym, którzy w nocy spieszą na pociąg, słysząc na ul. Wojska Polskiego przejmujący łomot oderwanej blachy. I tak jest od co najmniej 2 lat w domu przy ul. Wojska Polskiego 12... Ile jeszcze jest podobnych dachów, które nie dają osłony przed wiatrem łub deszczem, wskutek czego niszczeją mieszkania? Na gorzką ironię zakrawa w tej sytuacji sposób prowa dzenia prac przez niektóre ekipy remontowe, celebrujące remonty kapitalne, co — niestety — dotyczy przede wszystkim KPRB, skąd inąd zasłużonego dla miasta w działalności inwestycyjnej. A jak będzie po tej wichu rze? Z pewnością — więcej strat, szkód do naprawienia i więcej gorzkich refleksji na temat sumienności, uczciwości w pracy a także dbałości samych lokatorów o tzw. sub stancję mieszkaniową. (ex) % 7 STYCZNIA WTOREK SEWERYNA Propozycje „Orbisu" i „Gromady" PO SYLWESTRZE - NA ZIMOWY URLOP Z Budapesztu powrócił syl westrowy pociąg wraz z 300 pasażerami mieszkańcami Słupska i Koszalina, którzy w stolicy Węgier spędzili ostatnie dni starego roku i pierw sze dni nowego. Celem kilkudniowej wycieczki, zorganizowanej współ nie przez placówki „Orbisu" w Słupsku i Koszalinie był m. in. sylwestrowy bal w nadaunajskiej metropolii. We sołe nastroje dowiodły, iż inauguracja karnawału była udana. W okresie zimowym..Orbis" zaprasza jeszcze na dwie wy cieczki do ZSRR: 10-aniową trasą do Leningradu, Tallinna Rygi i Wilna oraz 14-dniową do Rygi, Tallinna«Leningradu i Moskwy. W programie o-bydwu wycieczek jest zwiedzanie miast, karnawałowe „szaleństwa" i inne atrakcje. Ekspozytura „Gromady" na tomiast zorganizowała sylwestrowy wieczór w swoim ośrodku wypoczynkowym w Komninie. dla pracowników PZPS „Alka". (wir) CO GDZIE KIEDY Sekretariat redakcji i Dział Ogłoszeń czynne w g. od 10-16, w soboty do 14. Ltelefony 97 — MO 98 — Straż Pożarna 99 — Pogotowie Ratunkowe (tylko nagłe wypadki) 60 — 11 zachorowania 79 — 32 inf. o usł. ZOZ Inf. kolej 81 — 10 Taxi: 39 — 09 ul. Murarska 38 — 24 pl. Dworcowy taxi bagaż 49 — 80 Pomoc drogowa 42 — 85 Dyżuruje apteka nr 19 przy ul. P. Findera 38, tel. 47-16 %BYIUHY MUZEUM POMORZA ŚRODKOWEGO — Zamek Książąt Po morskich — remont MŁYN ZAMKOWY — czynny w godz. 13—20. Kultura ludowa Pomorza Środkowego BASZTA OBRONNA — czynna w godz. 13—20. Dzieje i współczesność ziemi słupskiej KLUKI: Zagroda Słowińska — czynna w godz. 10—16. Kultura materialna i sztuka Słowjń-ców [fmmunr KLUB MPiK — Wystawa fotograficzna pt. „STF — 74" NOWA BK A MA — Galeria PSP — czynna g. 12—16. (salon ekspozy cyjno-sprzedażny) SMOŁDZINO: Muzeum Przyrodnicze SPN — czynne g. 10—16 MILENIUM -- Och, jaki pan szalony (ang. 1. 15) — g. 16, 18.15 i 20.30 POLONIA — Droga Luiza (francuski, l. 15) — g. 16, 18.15 i 20.30 USTKA DELFIN — Dowódca armii (radz.) pan. — g. 18 i 20. GŁÓWCZYCE STOLICA — Prywatne iycie Sherlocka Holmesa (ang. 1. 15) pan. — g. 19. DĘBNICA KASZUBSKA JUTRZENKA — Albatros (frani cuski, 1. 15) — g. 18 DAMNICA RELAKS — Komandosi (włoski. 1. 15) pan. — g. 19 PROGRAM I Wiad.: 0.02. 3.00 , 4.00, 5.00, 8.00, 7.00 8.00, 9.00, 10.00, 12.05, 15.00, 16.00, 19.00, 22.00, 23.00 i 24.00 0.32—5.00 Program nocny z Olsztyna 7.17 Takty i minuty 7.35 Dzień dobry, kierowco 7.40 Pro pozycje do listy przebojów 8.05 U przyjaciół 8.10 Melodie naszych przyjaciół 8.35 Koszaliński koncert rozrywkowy 9.05 Muzyka 9.30 Radio Praga prezentuje 9.45 Rytmy, barwy, nastroje 10-08 Arie wokalno-instrument. 10.30 ,,Cudzoziemka" — ode. pow. 10.40 Melodie z westernów 11.00 Mozaika polskich melodii 11,18 Nie tylko dla kierowców 11.25 Co słychać na świecie? 11.30 Przeboje 12.05 Z kraju i ze świata 12.25 Zimowy koncert 13.00 Utwory E. Pałiasza 13.15 Rolniczy kwadrans 13.30 Rytmy nastolatków 14.00 Ze świata nauki 14.35 Żołnierski koncert życzeń 15.05 Listy z Polski 15.10 Muzyka F. Telemanna 15.35 Me lodie z Kraju Rad 16,40 XV album grupy „Weather report" 16.30 Aktualn. kulturalne 16.35 Rytmostop 17.00 Radio-kurier 18.00 Muzyka i Aktualności 18.25 Nie tylko dla kierowców 18.30 Muzyka 19.15 Goście naszych estrad 19.45 Rytm, rynek reklama 20.00 NURT (filozofia) 20.20 Interserwis 20.47 Kronika sportowa i komunikat Totka 21.00 Radiowy Poradnik Języko wy 21.15 Wieczorny koncert ży czeń muzyki poważnej 22.15 Recital wieczoru 22.30 Rytmy lat siedemdziesiątych 23.05 Koresp. z zagranicy 23.10 „Jam session" — aud. 23.59 Koniec programu i hymn. PROGRAM II wiad.: 3.30, 4.30, 5.30, 6.30, 7.30, 8.30, 11.30 13.30. 21.30 i 23.30 7.10 Soliści w repertuarze popularnym 7.35 „Prawo dla 11 mi lionów" 7.43 Muzyka popularna 8.35 Mój dom, moje osiedle 8.55 Mazowieckie pieśni weselne 9.00 Dla ki. IV lic. (geografia) 9.20 Arie operowe 9.40 „Tygrys" — słuch. 10.30 Koncert popularny 11.00 Dla kl. VI (jęz. polski) 11.35 Rodzinny tor przeszkód 11.45 Melodie 11.57 Hejnał 12.05 Pieśni i tańce Podlasia 12.20 Ze wsi i o wsi 12.35 Koncerty Bran denburskie Bacha 13.00 Dla kl. III i IV (wych, muzyczne) 13.20 Gitarzysta J. Williams 13.35 „Nasz debiut literacki" — Centkiewiczowie 14.00 więcej, lepiej taniej 14.15 Tu Radio Moskwa RADIO 15.00 Dla dziewcząt i chłopców 15.40 Zagadki muzyczne 16.00 Urządzanie ziemi — aud. 16.15 Barok dla wszystkich 18.20 Terminarz muzyczny 18.30 Elcha dnia 18.40 „Drogi poznania" 19.00 B. Smetana — poemat symf. „Weł tawa" 19.15 Jęz. angieiski 19.30 Magazyn literacko-muz, 20.30 Poeta i jego świat — aud. o J. Śpiewaku 21.00 Kwadrans muz. K. Stromengera 21.15 Reportaż literacki 21.30 Z kraju i ze świata 21.50 Wiad. sportowe 22.10 Karlheinz Stockhausen — Re-frain na fortepian, czelestę i per kus.ię 22.20 Radiowy Tygodnik Kulturalny 23.00 „Znaszli ten głos" — aud. 23.35 Co słychać w świecie? 23.40 utwory fortepianowe A. Skriabina 24.00 Koniec programu i hymn. PROGRAM III Wiad.: 5.00, 8.00 i 12.00 Ekspresem przez świat: 7.00. 8.00, 10.30 15.00, 17.00 i 19.00 7.05 Muz. zegarynka 8.03 Kiermasz płyt 8.30 Co kto lubi 9.00 „Frzyjaciele i wrogowie" — ode pow. 9.10 Na koncercie P. See-gora i B. Billa Broon^yego 9.30 Nasz rok 75 9.45 Ze szwedzkich dyskotek 10.15 Jazz 10.35 Albe-niz na głosy 10.50 „Raj.:1- odcinek pow. 11.30 Albeniz na gitarę 11.20 Pół godziny dla rodziny 11.50 Mikrorecital zespołu Chakachas 12.05 z kraju i ze świata 12.25 Za kierownicą 13.00 ^zień jak co dzień na... antenie 5.05 Progiam dnia 15.10 Roczniki polskiej piosenki 15.30 Kąty widzenia — aud. 16.15 Powracająca melodyjka 16.45 Nasz rok 75 17.05 „Przyjaciele i wrogowie" — ode, pow. 17.15 Kiermasz ptyt 18.00 Muzykobranie 18.45 Interradio 19.15 Książka tygodnia 19.35 Muzyczna poczta UKF 20.10 L. Armstrong — „Moje życie w Nowym Orleanie" 20.40 Jęz. niemiecki 20.55 Z notatnika melomana 21.40 Na poboczu wiel kiej polityki 22.00 Fakty dnia 22.08 Gwiazda siedmiu wieczorów 22.15 „Ziemia obiecana" — ode. pow. 22.45 Wiersze śpiewane J. Iwaszkiewicza £3.00 Nowe tomiki poetyckie — v. Braun 23.05 Collegium musicu>»» — w cieniu mistrzów baroku sa.45 Pro gram na środę 23.50 Na dobranoc śpiewa A. Sylvestre 24.00 Koniec programu i hymn. na falach średnich 188,2 i 202,2 m oraz UKF 69,92 MHz 5.45 Koszaliński kwadrans roi niczy — aud. J 2esławskiego i T. Tałandy 6.40 Studio Bałtyk 12.05 Aktualności wybrzeża 16.15 Trybuna wybrzeża - Ochrona środowiska naturalnego 16.45 Muzyka zimowego zmierzchu 17.00 Przegląd aktualności wybrzeża 17.15 Retransmisja programu ze Szczecina i Gdańska. msmim KOSZALIN W PROGRAMIE OGÓLNOPOLSKIM; Pr, II, godz, 16.00 — Urządzanie ziemi — z J Macichowskim rozmawia I, Kwaśniewska Pr, II, godz. 19.00—21 30 — na UKF 69.92 MHz - muzyczny pro gram stereofoniczny. PROGRAM I Zebra jak u wieloryba... Takie właśnie użebrowanie usteccy stoczniowcy montują dla | kadłuba kutra rybackiego B-25 (SA) Fot. 1. WOJTKIEWICZ 10.20 Z serii: „Arsen Łupin" — .Osiem uderzeń zegara" — franc. film seryjny (kolor) 15.25 Program dnia 16.30 Dziennik (kolor) 16.40 Dla dzieci: „Legendy z wiślanego brzegu" — „Złota kaczka" 17.05 Spacerkiem po kinach 17.40 Studio TV Młodych 18.20 Kronika Pomorza Zachodniego 18.40 Eureka 19.10 Przypominamy, radzimy 19.20 Dobranoc: Dwa koty i pies trzeci (kolor) 19.30 Dziennik (kolor) 20.20 „Osiem uderzeń zegara" — powtórzenie filmu z serii, „Arsen Łupin" (kolor) 21.10 Wiad. sportowe (kolor) 21.20 Interstudio Wmmsmm. 22.00 VII Telewizyjne spctksr nie z balladą: Revue de Cra-covie 22.50 Dziennik (kolor) 23.05 Program na środę. PROGRAMY OŚWIATOWE: TV TR: 6.30 Matematyka — 1. 70, 7.00 Mechanizacja rolnictwa — 1. 46, 13.45 Jęz, polski — 1 28, 14.30 Chemia — 1. 29; Dla szkół: 10.00 Dla kl. Iv — Ojcowski Park Narodowy. Telewizja zastrzega sobie prawo zmian w programie! PZG D-4 Strona 10 4P0RT I ROZMAITOŚĆ! Głos Koszaliński nr 9 BMB Porażka młodych polskich hokeistów Na lądowisku w Oświęcimiu rozegrany został rewanżowy mecz hokejowy młodzieżowej reprezentacji Polski z pierwszą reprezentacją Austrii. Rewanż udał się Austriakom, którzy po piątkowej przegranej 3:5 tym razem wygrali 4:3 (2:2, 2:0, 0:1). Polska ri)łodzieź, mimo porażki, zaprezentowała się korzystnie i gdyby nie niedyspozycja strzałowa naszych napastników, również i ten mecz zapisalibyśmy na koncie jako sukces. ■ i ■ ———p| ......iTwnimTrirjatgBjjMM^.u-. NA RINGU Pięściarze — juniorzy koszalińskiej Gwardii uczestniczą w rozgrywkach o mistrzo stwo ligi międzywojewódzkiej. W ubiegłą niedzielę spotkali się oni w zaległym meczu mistrzowskim z zespo łem Zawiszy Bydgoszcz. Mecz zakończył się zwycięstwem gości 13:9. (par) - Mw l i w W1 ' » wu-KMię na tegoroczne halowe mistrzostwa Europy w Katowicach (2,18) przekroczył w hali Mainzu skoczek RFN — Walter Boller. Uzyskał on rezultat 2,17. * PIŁKARZE czołowej Jedenastki francuskiej FC Nantes, zremisowali u siebie t zachód-nioniemieokim FC Koeln 1*1 (1:0). * W ALPACH francuskich — w val d'Isere narciarze alpejscy w. Brytanii rozgrywają mistrzostwa krajowe. Slalom spec Jalny kobiet wygrała, powracająca do dobrej formy do licznych kontuzjach valentina Ilif-fe, a slalom mężczyzn — Stuart, Fitzsimmons. * BOKSERSKI mistrz świata wszechwag — Muhammad Ali o-kazał się amerykańskim sportów cem zawodowym, dla którego rok 1974 był na.ipomyślniejszy pod względem finansowym. Oto lista najbogatszych sportowców zawodowych w USA minionego roku: 1) Muhammad Ali (boks) — S.850.000 doi., 2) George Fo-reman (boks) — 5.700.000 doi., 3) Joe Frazier (boks) — 1.250.000 doi. WKRÓTCE TURNIEJ ZIEM NADBAŁTYCKICH Turniej o Puchar Ziem Nadodrzańskich i Nadbałtyckich — tradycyjna już impreza koszykarzy, rozgry wana co roku — w tym roku odbędzie się w Koszalinie. Początkowo planowano ją przeprowadzić w dniach 13—16 lutego, ale ponieważ w tym terminie odbywają się półfinałowe turnieje IV Ogólnopolskiej Spartakiady Młodzieży, zadecydowano, że turniej nad bałtycki rozegrany zostanie wcześniej, już od 23 do 25 stycznia. Wezmą w nim udział juniorzy rocznika spartakia- dowego, bowiem impreza traktowana jest jako generalny przegląd przygotowań reprezentacji województw zachodnich i północnych do IV OSM. Szkoda więc, że z ośmiu województw, do których wysłano zaproszenia — tylko z czterech nadeszły potwierdzenia u-działu. O puchar walczyć będą reprezentacje Bydgoszczy, Gdańska, Zielonej Góry i Koszalina. Obsada mniej liczna niż w latach poprzednich, ale liczymy, że turniej bedzie interesujący dla kibiców. (par) AKADEM1CZKI POD KOSZAMI STOLICY W Warszawie, w dniach 9—12 bm. odbędzie się o-gólnopolski turniej o puchar Głównej Rady Koordynacyjnej SZS" AZS. O cenne trofeum ubiegać się będa juniorki (rocznik 1956 i młodsze) reprezentujące: Białystok, Katowice, Koszalin, Poznań, Rzeszów, Warszawę woj. i Warszawę--miasto. Reprezentacja naszego województwa oparta jest na zawodniczkach ZSZ AZS Koszalin. Nasze koszykarki nie są bez szans, w grupie eliminacyjnej spot kają się z zespołami Białegostoku, Katowic i Warsza-wy-miasta. (jot-es) POD SIATKĄ W spotkaniach o mistrzostwo województwa w piłce siatkowej mężczyzn uzyskano następujące wyniki. SENIORZY MLKS Piast Słupsk — Relaks Połczyn Zdrój 2:3 (13:15, 15:8, 15:10, 7:15, 11:15). Wybrzeże Kołobrzeg — Czarni Lipka 3:0 (15:1, 15:6, 15:6). Start Miastko — Głaz Tychowo, mecz się nie odbył z powodu nieprzybycia zespo łu z Tychowa. JUNIORZY PTWM Sławno — Wybrzeże 3:2 (15:10, 15:12, 16:18, 14:16, 16:14). MZKS Darłowo — Olimp Złocieniec, mecz się nie odbył z powodu nieprzybycia zespołu ze Złocieńca. TENIS STOŁOWY W kolejnym meczu o mistrzostwo województwa w tenisie stołowym Uzdrowisko Kołobrzeg pokonało w Świdwinie miejscowego Che mika 10:8. Dla zwycięzców punkty zdobyli: Sąsiadek — 3, Kuzański — 3, Borycz oraz para Kuzański — Borycz — po jednym a dla pokonanych Nowicki — 4, Kardak — 2, Malc-zuk i Witkowski — po jednym. (par) Ą tiul I LIGA SIATKÓWKI MĘŻCZYZN Po 2-tygodniowej przerwie świątecznej siatkarze wznowili rozgrywki T ligi. W sobotnio-niedzielnych spotkaniach zwycięzcami prawie wszystkich spotkań byli gospodarze. Jedynym wyjątkiem była porażka. A vii Świdnik, która jednak w niedzielę zdecydowanie pokonała Chełmiec Wałbrzych. Bardzo słabo spisali się siatkarze Legii Warszawa, którzy w Olsztynie nie zdołali wygrać ani jednego seta z wicemistrzami Polski. TABELA: 1. Resovia Rzeszów 6:0 18-2 2. Płomień Milowice 6:0 18-S 3. AZS Olsztyn 6:0 18-4 4. Hutnik Kraków 4:2 13-8 5. Avia Świdnik 3:3 11-9 6. Jedność Michałkowice 2:4 9-13 7. Legia Warszawa 2:4 7-15 8. Chełmiec Wałbrzych 1:5 7-16 9. Beskid Andrychów 0:6 3-18 10. Stal Mielec 0:6 2-18 I s • * Dwudziestodwulet nia Walijka, Helen Morgen, zdo ^ bywczyni tytułu Miss Świata 1974 chociaż po czterech dniach panowania, oddała berło w ręce A-melin Kriel z Republiki Południo wei Afryki nadal uchodzi za naj-piękniejszq dziew czynę. Na zdjęciu: Helen Morgen jeszcze przed ab dykacją, h. Najpiękniejszym dzieckiem Wielkiej Brytanii na rok 1975 ogło szono w Londynie trzy-1 półletniq Justine Hayles z Hounslow. Na zdjęciu: nowo koronowana miss Wielkiej Brytanii po uczcie z lodów, r; REDAKCYJNEJ KTO ZAOPIEKUJE SIĘ MŁODYMI CIĘŻAROWCAMI? Od grupy młodych adeptów sportu ciężarowego w Drawsku otrzymaliśmy nastę pujący list: „Jest nas dwunastu i ćwi czymy we wspólnie wybudo wanym pomieszczeniu. Nie jest to pomieszczenie duże, mieliśmy obawy, że władze miejskie będą interweniować. Ale jakoś nikogo nie interesuje, co to za pomieszczenie i co w nim się dzieje. Ćwiczymy tu ciężary. Grupa zawiązała się samorzutnie i składa się z uczniów szkół podstawowych i średnich. Opiekunem jest starszy kolega, który zaczął pierwszy agitować do ćwiczeń, jeszcze pod gołym niebem. Chętnych nie zabrakło. Wobec tego zrodziła się myśl wybudowa nia jakiejś sali. Postawiliśmy drewnianą budkę, która służy nam jako siłownia. Nie przyszło to łatwo, bo nie mieliśmy żadnej pom,ocy a raczej utrudnienia ze strony sąsiadów, Na zajęcia przychodzi coraz więcej chłopców i salka już nie wystarcza. Zwracaliś my się do władz z prośbą o pomoc, o objęcie nas fachową opieką. Niestety, dotych czas bez rezultatu. Gotowi jesteśmy sami wybudować na wiosnę większe pomieszczenie, ale bez fachowej pomocy to będzie bardzo trud ne. To nas skłoniło do napisania tego listu. Może znaj dzie się opiekun?" Od redakcji: List nie wymaga chyba ko mentowania. W niejednym klubie głowią się, jak przyciągnąć młodzież do uprawiania sportu #a tu tymczasem bez udziału działaczy sportowych samorzutnie powstała sekcja podnoszenia ciężarów. Z własną salą do ćwiczeń, z własnym sprzętem. Sądzić więc należy, że miejscowy Klub Sportowy Drawa z otwartymi ramionami przygarnie zapaleńców sportu, zapewni im fachową opiekę. Jeśli na miejscu nie ma trenera podnoszenia ciężarów, to przecież może ktoś dojeżdżać z sąsiednich miast. Rozwiązań może być wiele. Najważniejsze, by młodzi nie pozostali nadal sami. Liczymy, że osoby w Urzędzie Powiatowym odpowiedzialne za sport, poinformują wkrótce Czytelników za naszym pośrednictwem na jaką pomoc mogą liczyć chętni do uprawiania sportu w Drawsku, (pa*** 1 Za najładniejszego psa w Polsce w 1974 r. uchodzi pasterski pies węgierski (na zdjęciu) zdpbywca złotego medalu na Międzynarodowej Wystawie Psów Rasowych w Poznaniu. Zdjęcia: CAF - AP — Nie ma strachu — zapewnił go Wojtek — I za pół godziny nie dojdą do siebie — Dobrze trafieni. Umiikli. Obaj jacyś dziwnie zażenowani — Co robimy? — spytał Kociuba. — Załadujemy tych bandziorów do wozu i odjazd. — Dokąd chcecie jechać? — Do Szczecina, do Komendy MO. — Mówicie poważnie? W niebieskich oczach Wojtka pojawiły się wesołe ogniki. — Przecież pan porucznik pewnie mnie teraz zaaresztuje, no nie? Kociuba czuł, że ma bardzo głupią minę. — Powiedzcie ml, dlaczego właściwie nie pozwoliliście mnie zastrzelić temu bandziorowi? — Jakoś mi było nijak — uśmiechnął się z zażenowaniem Wojtek. ROZDZIAŁ XVI Olszewski bynajmniej nie zlekceważył Informacji, których dostarczył mu Bolclo Pacyna. Wprost przeciwnie ogromnie $ię nimi zainteresował. — Więc powiadacie, że Landbergowa nie pozwoliła kopać tego dołu na zeschnięte liście? — Wściekła się baba, towarzyszu poruczniku. Opieprzyła ogrodnika z dołu do góry. Aż mi żal było starego. — Iw tym miejscu chce koniecznie ustawiać altankę. — Właśnie. Po mojemu to nie ma najmniejszego sensu. Altanka pasuje pierwszorzędnie tam gdzie stoi. Dlaczego chce ją przenosić, to czort ją wie. Chyba, że coś tam zakopała i chce zamaskować teren. — Otóż to — podchwycił Olszewski — Chyba, że coś tam zakopała. Z. ZEYDLER-ZBOROWSKI KRZYŻÓWKA *w>i ... (98) Sierfant Pacyna był bardzo zadowolony z siebie. Jeszcze żaden z oficerów tak po nim nie powtarzał. — Może złoto zakopała, albo dolary — podsunął. — Może — mruknął Olszewski I zamyślił się — I pani Landbergowa pojutrze wybiera się w podróż? — Tak przynajmniej powiedziała mi ta dziewczyna. — To dobrze. Niewykluczone, ie i my wybierzemy się w podróż. Po rozmowie z Pacyną, Olszewski natychmiast zameldował się u pułkownika. Narada trwała krótko. Początkowo Leśniewski wysuwał rozmaite obiekcje, ale w rezultacie zgodził się. — Dobrze. Pamiętajcie jednak, że jeżeli to są tylko bezpodstawne domysły, to mogą wyniknąć poważne kłopoty. Prokurator nie da zezwolenia. — Biorę to na swoją odpowiedzialność — powiedział Olszewski — Jak nie wyjdzie podaję się do dymisji. A naszą rozmowę uważam za zupełnie prywatną. Ja nic nie powiedziałem 1 nie otrzymałem żadnych oficjalnych dyspozycji. Leśniewski uśmiechnął s!ę. — Nie traktujcie tego aż tak bardzo poważnie. Jakoś to załatwimy. W najgorszym wypadku powie się, że chodzi o jakiś niewypał, który znaleźli chłopcy I przerzucili przez płot do ogrodu. Damy sobie radę. 6yło Ich w wozie trzech, nie licząc kierowcy, Olszewski, Pakuła I sierżant Wiśniewski z drogowej, w przepisowym mundurze I ze służbowym „lizakiem" za pasem. — Jedźcie tak, żeby się nie od razu ska-powała, że za nią posuwamy powiedział Olszewski. — To się rozumie — odparł zza kierownicy Sikora. Czekali już od szóstej, ale Landbergowa wyruszyła dopiero około ósmej. Prowadziła swojego mercedesa z wprawą doświadczonego kierowcy. — Żeby nam nie uciekła — mruknął Sikora, naciskając gaz — Ma dobry wóz. Olszewski uznał, że uwaga jest słuszna. Postanowił przyśpieszyć akcję. — Do dechy I włączcie syrenę — rozkazał — Nie będzie uciekała. Rzeczywiście mercedes zmniejszył szybkość. Minęli go I stanęli w poprzek szosy. Landbergowa zatrzymała się. Pakuła wysiadł razem z sierżantem Wiśniewskim. Podeszli do mercedesa. — O co chodzi? — spytała energicznie Landbergowa, opuszczając szybę. Wiśniewski grzecznie zasalutował. — Najmocniej przepraszamy. Kontroła dokumentów. Bez słowa podała prawo jazdy. Wiśniewski studiował je bardzo uważnie. (cdn) r MMHWOSMAHB „GŁOS KOSZALIŃSKI" — organ KW PZPR. Redaguje Kolegium — ul. Zwycięstwa 137/139. (budynek WRZZ) — 75-604 Koszalin. Telefony: centrala: 279-H (łączy ze wszystkimi działami). Red. naczelny — sekretariat — 22693, z-cy red. nacz. — 242-08 t 233-09. sekretarz red. — 251-01, z-ca sekr, red. — 251-57. Dziaiy Partyjno-Społeczny — 251-14, Ekonomiczny — 243-53, Rolny — 245-59. Miejski - 224-95. Reporterski - 251-57, Sportowy — 251-40 l 246-61 (wieczorem). Łączności t Czytelnikami — 230-05. „Głos Słupski" - plac Zwycięstwa 2j 1 piętro, 76-201 Słupsk, tel. 51-95. Biuro Ogłoszeń Koszalińskiego Wydawnictwa Prasowego — ul Pawła Findera 27a. 75-721 Koszalin, tel. 222-91. Wpłaty na prenumeratę (miesięczną — 30,50 zł. kwartalną - 91 zł. półroczną — 182 zł. roczną — 346 rtj przyjmują urzędy pocztowe, listonosze oraz oddziały l delegatury przedsiębiorstwa U-powszechntenla Prasy I Książki. Wszelkich Intormacj! 4 warunkach prenumeraty udzie łają wszystkie placńwkl „Ruch" l poczty. Wydawca: Koszalińskie Wydawnictwo Prasowe RSW „Prasa Książka -Ruch" ul Pawia Findera 27a, 75-721 Koszalin, centrala telefoniczna: 240-27 Tłoczono: Prasowa Zakłady Graficzne Koszalin, ul. Alfreda Lampego 18. nr indeksu 15024. J