PKOlETA&iasrE WSZySTKICH KRAJÓW ŁĄCZCIE Sl| I E. Gierek i P. Jaroszewicz złożą wizytą w Finlandii WARSZAWA (PAP). Ma zaproszenie prezydenta Republiki Finlandii Urho Ka3eva Kekkonena w dniach oc! 26 do 29 listopada br. złoics wizytę oficjalną w tym kraju I sekretarz Komitetu Centralnego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej Edward Gierek i prezes Rady Ministrów Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej Piotr Jaroszewicz. POSIEDZENIE POLITYCZNEGO KC PZPR ŚRODA, 30 PAŹDZIERNIKA 1974 r. A B CENA 1 4 Węgierski gość zwiedził stolicę ODWOŁANIE Z. KACZMARKA ZE STANOWISKA WARSZAWA (PAP). Prezes Rady Ministrów przychylając się do prośby prof. dr. hab Zdzisława Kaczmarka, odwołał go ze stanowiska podsekretarza stanu — pierwszego zastępcy ministra nauki, szkolnictwa wyż szego i techniki, K. Penderecki w Hawanie WARSZAWA (PAP). Jak Informuje Ministerstwo Kultury i Sztuki, Krzysztof Penderecki u- czestniczył — jako honorowy gość — w I Festiwalu Muzyki Krajów Socjalistycznych w Hawanie. W czasie wizyty kompozytor wziął udział w spotkaniach z przedstawicielami świata muzycznego Hawany. Przewidziane jest zorganizo-, wanie w przyszłym roku koncertu kompozytorskiego IC. Pen ; dereckiego w Hawanie. I Tajfuny szaleją nad Filipinami Drużyna siatkarzy Polski zdobyła w Meksyku tytuł mistrzów świata, zwycię żajac w finałowym, decydującym poje dynku Japonię 3:1 (13:15, 15:7, 15:11 17:15). Relacje z meczu, opinie itp. czytaj^U na str. 10. Parlamentarzyści RFN zwiedzili Oświęcim DELHI (PAP). W poniedziałek nad filipińska . wyspa Luzon przeszedł taifun Elaine" Pręd kość wiatru osiągała 185 km na godzinę w porywach. W Dąsie na przestrzeni 700 km na północy Luzonu 30 tys, osób zostało bez dachu nad głową. Straty materialne spowodowane przez żywioł są znaczne Zerwane zostały mosty, w wielu rzekach woda wystąpiła z brzegów, orzerwane zostały połączenia komunikacyjne i sief elekt ryczna ,,Elaine" jest czwartym tajfunem który nawiedził w ciągli dwóch ostatnich tygodni Fili piny. Tajfuny ..Bess". „Carmen" i ..Delia" spowodowały wówczas śmierć 54 osób. KRAKÓW, GDAŃSK (PAP) W trzecim dniu pobytu w naszym kraju delegacja Bundestagu zwiedziła 29 bm. przed południem tereny byłego hitlerowskiego obozu koncentracyjnego w Oświeci miu — Rrzezince Gościom towarzyszyli: przewodniczący Sejmowej Komisji Spraw Za granicznych — Wincenty Kraśko i przewodniczący WRN w Krakowie — pos. Józef Klasa. Parlamentarzyści RFN zwiedzili stałą ekspozycją muzealną, obejrzeli także film dokumentalny obrazują cy oswobodzenie obozu przez żołnierzy Armii Radzieckiej. W godzinach popołudniowych delegacja parlamentu RFN na czele z przewodnicząca Bundestagu Annema-rie Renger przybyła do Trój miasta Program wizyty prze widywał zwiedzenie Portu Północnego oraz zabytkowe go kompleksu Starego Mia-' sta w Gdańsku. Prognoza pogody TM.GW przewiduje dla Polski w dniu 30 bm zachmurzanie duże z większymi przelaśnie nismi MielscnmJ przelotne ona dy a na południowym wschodzie możliwe opady cia=rłe Rano lokalne mgły Temp m = ks od 5 st na zachodzie do 8 st na wschodzie, wiatry słabe lub umiarkowane z kierunków zmiennych. 1 B Wizyta w woj. olsztyńskim nię oraz zapoznali się 2 technicznym wyposażeniem sceny, która należy do naj-. większych w Europie Goście zwiedzili również wystawę „140 lat Teatru Wielkiego" w Muzeum Tea^ tralnym. P. Losonczi spotkał się z dyrekcją i wybitnymi aktorami Teatru Wielkiego oraz wpisał się do księgi pamiąt kowej. Po południu Pal Losonczi z małżonką, w' towarzystwie przewodniczącego Rady Pan stwa Henryka Jabłońskiego i jego małżonki udał sie z wizytą do województwa ol-i sztyńskiego. WARSZAWA (PAP). Biuro Polityczne KC PZPR na posiedzeniu w dn. 29 bm. zapo znało się ze sprawozdaniem delegacji PZPR o Spotkaniu Konsultatywnym Partii Komunistycznych i Robotniczych Europy, które odbyło się w Warszawie z inicjatywy Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej i Włoskiej Partii Komunistycznej. Aprobując w pełni aktywny udział delegacji PZPR w pracach spotkania, Biuro Polityczne z zadowoleniem przyjęło doniosłe decyzje w sprawie zwołania i trybu przygotowania europejskiej konferencji partii komunisty cznych i robotniczych. Polska Zjednoczona Partia Ro botnicza przywiązuje wielką wagę do przeprowadzenia tej konferencji, w celu współ nego omówienia aktualnych zadań w walce o pokój, bez pieczeństwo, współpracę i postęp społeczny w Europie. Biuro Polityczne zaaproho wało również wnioski w spra wie aktywnego udziału naszej partii w dalszych pracach przygotowawczych do konferencji. Biuro Polityczne dokonało analizy współpracy Polski z krajami RWPG w świetle kompleksowego programu so cjalistycznej integracji gospo darczej. W ubiegłych trzech latach, które minęły od u-chwalenia kompleksowego programu, nastąpił dalszy po stęp w dziedzinie integracji gospodarczej Polski z kraja mi RWPG. Zwiększeniu u-legła wymiana handlowa, na stąpiło wyraźne przyspieszenie dynamiki specjalizacji i kooperacji produkcji. Konsekwentna realizacja założeń kompleksowego pro gramu dotyczących socjalistycznej integracji gospodarczej, w tym zwłaszcza poglę blanie koordynacji planów między współpracującymi krajami sprzyja dalszemu dy namiczncmu rozwojowi spo łeczno-ekonomicznemu Polski oraz umocnieniu jednoś- Przed świętem Zmarłych. Na zaproszenie przewodniczącego Rady Państwa PRT, przebywa w Polsce z wizytą przewodniczący Rady Prezydialnej Węgierskiej Republiki I.udowej PAT, I.OSONCZI z m:iłżonką. CAF — Dąbrowiecki — telefoto WARSZAWA (PAP). W drugim dniu oficjalnej wizy ty w naszym kraju przewód niczący Rady Prezydialnej WRL Pal Losonczi zwiedzał przed południem Warszawę. Ze swej rezydencji w Wilanowie węgierski gość udał się Wisłostradą na . warszaw ską Starówkę, następnie w Muzeum Historycznym stolicy obejrzał film dokumental ny „A jednak Warszawa". Następnym punktem zwiedzania był Teatr Wielki O-pery i Balelu Pal Losonczi i jego małżonka wysłuchali objaśnień dyrektora teclinicz nego tej placówki — Jerzego Bojara, obejrzeli widow- ci I siły całej socjalistycznej wspólnoty. W kolejnym punkcie porządku dziennego, w oparciu o sprawozdanie Komitetu Wojewódzkiego PZPR w Zielonej Górze, Biuro Polityczne pozytywnie oceniło dotychczasowe rezultaty politycznych i organizacyjnych działań instancji i organiza cji partyjnych w przygotowaniu wymiany legitymacji członkowskich. Przygotowania do wymia ny są poważnym czynnikiem politycznego i ideologicznego umacniania partii. Wpływają na wzrost wymagań stawianych członkom partii oraz powodują zwiększenie indywidualnej aktywności i przo downictwa wszystkich człon ków i kandydatów PZPR w realizacji zadań określonych przez VI Zjazd. Podnosi to autorytet partii wśród bezpartyjnych. Wy razem tego jest wzrost przy (dokończenie na str. 3) CAF — Iringh — telefoto Siatkarze Polski mistrzami świata! WEGIERSKA REPUBLIKA T.UDOWA Most Elżbiety w Budappszcie, wybudowany w 1964 r. po dziwiany za smukłą sylwetkę, funkcjonalność rozwiązań komu likacyjnych i nowoczesność. CAF — telefot 82 Strona 2 Z ZAGRANICY Głos Koszaliński nr 303 W TELEGRAFICZNYM _ VWWA",\ SKRÓCIE węccov-v«~ocjt".v, * WCZORAJ udał się z 4-dniową wizytą oficjalną do Danii prezydent Jugosławii, dosip Broz lito. Prezydentowi towarzyszy przewodniczący Związkowej Rady Wykonawczej, Dżemal Bijeaic i inne osobistości. 1t Z WIZYTĄ oficjalną do Związku Radzieckiego udała się portugalska delegacja rządowa na czele z sekretarzem gene-raluyiri Portugalskiej Partii Komunistycznej, ministrem bez teki Alvaro Conhalem. Pobyt delegacji portugalskiej w ZSRR potrwa do 2 listopada. * ZAKOŃCZONO przygotowania do przeprowadzenia wspólnego eksperymentu radziecko-francuskiego w otaczającej Ziemie przestrzeni kosmicznej. Eksperyment, którego skrócona nazwa brzmi,,ARAKS;' polegać będzie na próbie wywołania szf'*«znej zorzy polarnej. Z wyspy Kergelen, położonej w południowej części Oceanu Indyjskiego wystartuje francuska rakieta „Eridan", która wyniesie na orbitę okoloziemską skonstruowany w Związku Radzieckim akcelerator elektronów. * DO LIZBONY przybył wiceadmirał Rosa Coutinho, przedstawiciel władz portugalskich w Angoli, aby przeprowadzić konsultacje, które — zdaniem agencji Reutera mogą doprowadzić do utworzenia w Angoli rządu przejściowego. * AMERYKAŃSKI sekretarz łtanu Henry Klssinger zakończył pierwszy etap swojej podróży po krajach Azji południowej tj. rozmowy w Indiach. Dotyczyły one między innymi pomocy żywnościowej USA dla tego kraju. * NA WZGÓRZACH Golan od kilku dni odbywają »ie manewry wojskowe Izraela. Jest to demonstracja siły w związku z odbywającą się w Rabacie konferencją państw arabskich na szczycie. * PREMIER Japonii Kakueł Tanaka odbywa podrół po krajach strefy Pacyfiku l obecnie prowadzi rozmowy w Nowej Zelandii. Japonia zabiega o umocnienie swojej pozycji w tej części świata. Premier przeprowadzi takie rozmowy w Australii i Birmie. Jak już informowaliśmy, 28 bm. przybył z oficjalną wizytą do Moskwy kanclerz RFN Helmut Schmidt. Na lotnisku powit ali gościa sekretarz generalny KC KPZR Leonid Breżniew i premier ZSRR Aleks iej Kosygin oraz inni przywódcy radzieccy. CAF — PI — telefoto Drugi dzień rozmów ZSRR-RFN Zmarł L. Saillant PARYŻ (PAP) 28. bm w jednym ze szpitali paryskich zmarł w wieku 63 lat Louis Saillant, honorowy przewodniczący Światowej Federacji Związków Zawodo wych i sekretarz Francuskiej Powszechnej Konfederacji Pracy (CGT) NIEZWYKŁY DZIADUNIO LONDYN (PAP). 103-letni James Chapman z Zisbech (W. Brytania) postanowił nadrobić zaległości to turystyce, której dotychczas nie uprawiał w dostatecznym ttopniu. Zaczął od lotów balonem, później podróżował śmigłowcem. Ostatnio zapowiedział nowy typ rozrywki ...pływanie okrętami podwod nymi. Lekarz osobisty J. Chapma na oświadczył, że nie widzi nie groźnego w tym zamia rze, boi się natomiast dalszych projektów podróżniczych dziadunia i jego rosną tego zainteresowania astronautyką. KENYATTA PO RAZ TRZECI PREZYDENTEM KENII LONDYN (PAP). Jomo Kenyatta został wybrany po raz trzeci prezydentem Kenii na okres 5 lat. Był on jedynym kandydatem na to stanowisko i zgodnie z konstytucją automatycznie x os tał szefem państwa. L. Saillant był znanym działaczem francuskiego i międzynarodowego ruchu ro botniczego. Od 1938 r. znajdował się we władzach CGT a podczas okupacji hitlerow skiej działał we francuskim ruchu oporu. W 1945 r. został sekretarzem generalnym Światowej Federacji Związków Zawodowych. W 1957 r. otrzymał Międzynarodową Leninowską Nagrodę Pokoju. MOSKWA (PAP). We wtorek na Kremlu były kontynuowane rozmowy sekretarza generalnego KC KPZR Leonida Breż niewa, przewodniczącego Rady Ministrów ZSRR Aleksieja Kosygina i mi nistra spraw zagranicznych Andrieja Gromyki z kanclerzem RFN Helmutem Schmidtem i wi cekanclerzem Hansem--Dietrichem Genscherem. Omawiano kwestię dalszego rozwoju stosun ków między obu państwami przede wszyst- RABAT (PAP). Obradujący w Rabacie szefowie państw arabskich uchwalili w poniedziałek wieczorem rezolucję, zmierzającą do rozwiązania rozbieżności mię dzy Jordanią a Palestyńskim ruchem wyzwoleńczym. Rezolucję przyjęto po osiągnięciu przez króla Husajna i przewodniczącego Ko mitetu Wykonawczego Orga kim w dziedzinie polity cznej i gospodarczej". L. Breżniew i H. Schmidt dokonali ponadto przeglądu sytuacji politycznej w Europie. Podczas przyjęcia na Kremlu wydanego w po niedziałek na cześć kanclerza Schmidta sekretarz generalny KC KPZR Leonid Breżniew wygłosił przemówienie, w któ rym oświadczył m. in.: Rozwój wszechstronnej współpracy z RFN jest zasadniczym, długofalowym kierunkiem w na- nizacji Wyzwolenia Palesty ny (OWP) Jasera Arafata zasadniczego porozumienia, które przezwyciężyło impas, jaki wyłonił się w kwestii palestyńskiej w czasie szczy tu arabskiego. Akceptując tekst rezolucji, król Jordanii zgodził się ze stanowiskiem innych przywódców arabskich, uznającym Organizację Wyzwole- szej polityce. Organicznie wywodzi się on z uchwał XXIV Zjazdu KPZR i z przyjętego na nim programu pokoju. L. Breżniew podkreślił znaczenie rozwoju współ pracy gospodarczej między ZSRR a RFN. Kluczem do intensywnego rozwoju stosunków gospodarczych są m. in. realizacja wielkich projek tów, nawiązywanie kooperacji przemysłowej i inne nowe formy wymiany gospodarczej. nia Palestyny za jedynego, prawowitego przedstawiciela narodu palestyńskiego. Hu sajn uznał także prawo Palestyńczyków do ustanowienia niezależnej władzy narodowej na terenach położonych na zachodnim brzegu Jordanu, po wycofaniu się .stamtąd Izraela. Zdaniem obserwatorów, Palestyńczycy ze swej stro- SZTOKHOLM (PAP). Spe cjalna komisja rządowa do spraw uświadamiania seksualnego, USSU, opracowała projekt reform w dziedzinie uświadamiania młodzieży szkolnej. Reformy polegają przede wszystkim na prowa dzeniu akcji uświadamiającej w coraz niższych klasach szkół powszechnych. Memoriał USSU proponuje m. in., by akcję uświadamiania sek sualnego rozpoczynać już od pierwszej klasy szkoły powszechnej, a nawet w przed szkołach. MOWA TRONOWA ELŻBIETY II LONDYN (PAP). Królowa W. Brytanii Elżbieta II doko nała we wtorek otwarcia se sji Izby Gmin wybranej 10 października br. W mowie tronowej podkreśliła ona, że rząd W. Brytanii będzie po oierać politykę odprężenia w stosunkach między Wscho dem a Zachodem. R. Nixon został operowany WASZYNGTON (PAP). By ły prezydent USA Richard Nixon został we wtorek pod dany operacji polegającej na zablokowaniu żyły w lewej nodze, celem uniemożliwienia przedostania się skrzepów do krwiobiegu. Operacja przebiegła pomyślnie. Pacjent czuje się dobrze. Rzecznik „Ordre Nuovo" aresztowany RZYM (PAP). Fabrizio Da niele Zani, uważany przez włoską służbę bezpieczeństwa za „rzecznika" neofaszystowskiej organizacji „O-rdre Nuovo" (Czarny Porządek) został aresztowany w poniedziałek w pobliżu miejscowości Varese wraz z dwo ma innymi członkami tej organizacji. Fabrizio Zani jest autorem wielu oświadczeń, jakie „Ordre Nuovo" rozkolportował po przeprowadzeniu zamachów terrory stycznych. W miejscu, gdzie aresztowano neofaszystów, policja znalazła broń oraz 4 kg ładunków wybuchowych. Przy puszcza się, że ekstremiści planowali przeprowadzenie w najbliższa niedzielę zamachu w Yarese. ny zobowiązali się uczynić pewne ustępstwa na rzecz Jordanii. Nie są one na razie dokładnie znane. Według agencji Reutera, jednym z ustępstw jest 4 paragraf re zolucji, w którym szefowie państw arabskich apelują do Jordanii, Syrii, Egiptu i OWP, aby zaproponowały formuły szczegółowo określa jące ich wzajemne stosunki. Obserwatorzy wiążą ten punkt z kwestią reprezenta cji jordańskiej i palestyńskiej na genewską konferen cję pokojową. Źródła zbliżo ne do konferencji na szczycie podały, że strona palestyńska wyraziła wstępnie gotowość wzięcia udziału w najbliższym etapie tej konferencji we wspólnej z Jor danią delegacji. Główne wytyczne projektu reform w szkołach stwier dzają m. in. następujące punkty: 1. Należy przeciwdziałać wszelkim przejawom pruderii i przemilczania zagadnień z dziedziny seksu; 2. Akcję uświadamiania na leży prowadzić dla dziewcząt i chłopców razem (dotychczas prowadzono oddziel nie); 3. W przedszkolach na leży dawać dzieciom szczere i jasne odpowiedzi na pyta nia dotyczące seksu. TERRORYŚCI PRZETRZYMUJĄ 16 ZAKŁADMIKÓW BRUKSELA (PAP). Czterech uzbrojonych zamachów ców nadal przetrzymuje 16 zakładników w kaplicy wię ziennej zakładu karnego Scheveningen w pobliżu Ha gi. Jak już donosiliśmy, w ubiegłą sobotę sterroryzowa li oni obecnych na nabożeństwie w tej kaplicy przy u-życiu broni palnej, zatrzymu jąc 22 osoby w charakterze zakładników. Dotychczas 6 osób zostało zwolnionych. O-statnim wypuszczonym na wolność był 11-letni chłopiec Godfried Clercąs. 22-letni Hussein Tanimah odmówił przyłączenia się do terrorystów, stwierdzając, że woli pozostać w szpitalu wię ziennym. Jak wiadomo, zamachowcy domagali się prze transportowania Tanimaha do kaplicy więziennej, aby się do nich przyłączył. Władze holenderskie wywierają nacisk na zamachowców, aby wypuścili pozostałych zakład ników. Dotychczas zamachowcy nie zgłosili jednak nowych żądań. Więzienie w Scheveningen jest nadal o-toczone przez wojsko i poli cję. Jak oświadczył rzecznik holenderskiego ministerstwa sprawiedliwości, czterej ter roryści naradzają się obecnie, co robić dalej. Załagodzenie sporu palestyńsko-jordańskiego Król Husajn uznał prawa OWP do reprezentowania narodu palestyńskiego Meksyk zasobniejszy w ropę od rejonu Zatoki Perskiej? Co najmniej 2,7 miliarda ton ropy naftowej zawierają — zdaniem amerykańskich ekspertów — nowo odkryte złoża ropy w stanach Chiapas i Ta-basco w południowo-wschodniej części Meksyku. Zdaniem ekspertów państwowego koncernu meksykańskiego odkryte zło ża stanowią jedynie część rozległych pokładów zalegających w Zatoce Meksykańskiej i na terenie środkowoamerykańskiej republiki Guatemala. Bogactwo tych złóż, % których ropa wypływa pod wysokim ciśnieniem można porównać jedynie z za sobamt Zatoki Perskiej. Natomiast rządowe raporty meksykańskie są bardziej powściągliwe w wyrażaniu opinii co do zasobności nowo odkrytych pokładów. Na konferencji prasowej minister gospodarki oświadczył, że eksport meksykańskiej ropy naftowej wzrośnie w przyszłym roku 4-krotnie z 35 tys. baryłek dziennie do ok. 140 tys. Nie ozna cza to jednak jeszcze wielkiego udziału w światowej produkcji, bowiem Wenezue la taką ilość ropy uzyskuje ze wszystkich szybów zaledwie w ciągu godziny. Mimo dużej powściągliwości oficjalnej oceny, ujawnione fakty wskazują, że o-statnie odkrycia w Meksyku obejmują bardzo rozlegle obszary, a pokłady są bogate i zawierają duże ilości ropy, która wypływa z szybów pod wysokim ciśnieniem. Polityka, Jaką rząd Meksyku zamierza się kierować przy wydobyciu ropy, wydaje się być zbliżona do tej, którą realizuje już rząd Norwegii. Nadzieje na gwałtowny wzrost wydobycia są raczej płonne, ponieważ Meksyk wyraźnie nie chce pod rywać podstaw dotychczasowej polityki cen na ropę dyktowanych przez organizację państw producentów. W rządowych oświadczeniach podkreśla się, że jeśli ktoś ma prawo liczyć na preferencje przy zaku pie meksykańskiej nafty, to przede wszystkim słabo rozwinięte kraje Ameryki Ła cińskiej. Brazylia I Japonia rozpoczęły Już pertraktacje z meksykańskim koncernem. Podobno prowadzone są już negocjacje o sprzedaż ropy na Kubie. Nowo odkryte złoża i napływ gotówki bardzo korzystnie odbiją się na sytuacji ekonomicznej kraju, który w roku bieżącym będzie jeszcze mieć, według przewidywań, ok. 2,8 miliarda dolarów deficytu w obrotach handlu zagranicznego. Tym samym ogólne zadłużenie Meksyku za granicą przekroczy 15 mld dolarów. W przyszłym roku, dzięki wpływom za ropę, deficyt w obrotach zmniejszy się o połowę, a za dwa lata powstanie nadwyżka. Już obecnie przy zaciąganiu — trudnych do niedawna do uzyskania — pożyczek zagranicznych Meksyk odczuwa zbawienny wpływ nadchodzącej naftowej koniun ktury. Szwedzi chcq uświadamiać dzieci już w przedszkolu W dniu 23 października 1974 roku zmarł Adolf Jaremicz długoletni pracownik Drawskich Zakładów Ceramiki Budowlanej w Złocieńcu Wyrazy głębokiego współczucia RODZINIE składają robot dyrekcja, pop, rada zakładowa, nicza i współpracownicy dzcb. rada G/os Koszaliński nr 303 Z KRAJU I WOJEWÓDZTWA Strona 3 Posiedzenie Biura Politycznego KC PZPR (dokończenie ze str. 1) Jęć do partii robotników, chłopów, młodzieży i przodu jących pracowników wszyst kich zawodów w 1974 r. Biuro Polityczne zwróciło u-wagę na potrzebę skoncentrowania wysiłków wszystkich partyjnych instancji te renowych, a zwłaszcza komi tetów powiatowych, miejskich i dzielnicowych na u-trzymaniu zwiększonej aktyw ności ideowo-politycznej par tii, która sprzyja pomyślnej realizacji planów społeczno--gospodarczego rozwoju kra ju. Biuro Polityczne KC zapo znało się także z niektórymi problemami rolnictwa w wo jewództwie zielonogórskim. Biuro Polityczne rozpatrzy ło informację o stanie pracy ideowo-wychowawczej w szkołach wyższych, podkreślając jej szczególną rangę i znaczenie. Stwierdzono dalszą poprą wę sprawności kształcenia w szkołach wyższych. Podkreś- lono, że znaczny wysiłek w rozwój działalności ideowo-- wychowawczej wnosi Socjalistyczny Związek Studen tów Polskich. Nowy system stypendialny poprawił warunki socjalno-bytowe dużej części studentów. Biuro Polityczne stwierdziło kon-eczność stałego do skonalenia procesów dydaktyczno-wychowawczych, ściślejszego wiązania nauczania z wychowaniem, poszukiwania nowych form aktyw nego uczestnictwa młodzieży studenckiej w pracach ba dawczych i wdrożeniowych, rozwijania i umacniania ru chu przodownictwa w nauce. Sformułowano zadania w zakresie działalności ideowo--wychowawczej, wskazując na konieczność jej pogłębienia w pracy nauczycieli aka demickich, organizacji partyjnych i Socjalistycznego Związku Studentów Polskich. Szczególną uwagę zwrócono na kształcenie i wychowanie przyszłych nauczycieli. Udział związków zawodowych w realizacji programu rozwoju województwa KOSZALIN. Wczoraj obradowało w Koszalinie plenarne posiedzenie Wojewódzkiej Rady Związków Zawodowych. Obecni byli wiceprzewodniczący CRZZ — TADEUSZ RUDOLF oraz II sekretarz KW PZPR — JAN URBANOWICZ. Posiedzenie poświęcono zadaniom związków7 zawodowych w realizacji programu społeczno-gospodarczego rozwoju Ziemi Koszalińskiej do 1990. Dokumenty będące przedmiotem dyskusji, były wcześniej omawiane na posie dzeniu egzekutywy KW PZPR. Wprowadzenia do dyskusji dokonał przewodniczący WRZZ — Saturnin Skrzyp-czyński. Omawiając główne zadania ruchu zawodowego stwierdził, że będzie nadal kontynuowana działalność na rzecz ściślejszego zespala nia spraw produkcji, bytu i. socjalistycznego wychowania. Instancje i ogniwa związ kowe zamierzają skupić u-wagę na najbardziej powsze chnych, społecznych formach aktywności w rozwiązywaniu spraw związanych z produk cją. Jednym z podstawowych zadań instancji związkowych będzie rozwijanie socjalistycznego współzawodnictwa pracy. W dyskusji wiel<=» miejsca poświecono współdziałaniu Instancji i o*n?w zw^zko-wyeh w kształtowaniu i reali zacji polityki socjalnej, w doskonaleniu systemu zarzą dzania. Padło też wiele u-wag na temat funkcji kontrolnej związków zawodowych, ich udziału w racjonalnym wykorzystaniu środków przeznaczonych na cele socjalne. Na zakończenie obrad zabrał głos wiceprzewodniczący CRZZ — Tadeusz Rudolf. Mówił on z uznaniem o inicjatywie WRZZ, zmierzającej do określenia zadań, wynikających dla ruchu zawodowego z programu rozwoju Ziemi Koszalińskiej do 1990 roku. Podkreślił, że rea lizacja tego ambitnego, mobilizującego programu będzie wymagała aktywnego udziału wszystkich ogniw związkowych. (ew) Bogaty program obchodów 57. rocznicy Rewolucji Październikowej KOSZALIN. W bieżącym roku przypada 57. rocznica Wielkiej Socjalistycznej Rewolucji Październikowej. Obchody tej rocznicy zbiegają się z obchodami 30-lecia powstania Towarzystwa Przyjaźni Polsko-Radziecklej. 6 i 7 listopada odbędzie się IX Krajowy Zjazd TPPR. We wszysf kich powiatach naszego województwa odbywają się spot kania z delegatami na ten Zjazd. Bogaty program imprez i uroczystości, związanych z obchodami rocznicy Rewolucji Październikowej, zainauguruje wojewódzka akademia, która odbędzie się 4 listopada, sali Bałty^ kiego Teatru Dramatycznego, o godz. 18 oraz akademie i wieczornice powiatowe, gmin ne, szkolne, zakładowe, orga nizowane z inicjatywy kół TPPR, w dniach 4—8 listopada br. Lektorzy TPPR I TWP wezmą udział w seminarium wojewódzkim na temat współpracy polsko-radzieckiej w 30-leciu i perspektyw jej rozwoju. Odbyło się już kilka spotkań z oficerami Północnej Grupy Wojsk Armii Radzieckiej ze Szczecinka. Słupskie oraz koszaliń skie zakłady pracy i szkoły gościć będą uczestników Rewolucji Październikowej. Młodzież koszalińskich szkół podstawowych weźmie u-dział w konkursie pt. „Hi- storia i dzień dzisiejszy w Kraju Rad". Wiele ciekawych imprez zorganizuje ZW TPPR. W klubie Z W tPPR obejrzeć będzie można wysta wę pt. „Flota handlowa ZSRR". Mieszkańcy Koszalina Wałcza i Złotowa spotkają się z przedstawicielami Ko*i sulatu ZSRR. Odbędzie się również wiele. imprez kulturalnych. Dó najciekawszych należeć będą koncerty zespołu artystyczna go Północnej Grupy Wojsk Armii Radzieckiej. W zamian, zespoły amatorskie z Koszalina i Słupska, wystąpią ze swym dorobkiem artystycznym wśród żołnierzy Armii Radzieckiej w Szczecinku. . (ka j) Spotkanie i u to w. Wł. Kołdry KOSZALIN. Wczoraj I s4 kretarz Komitetu Wojewódzkiego PZPR, tow.\Wła; dysław Kozdra, przyjąć E4 stępcę przewodniczącego Komisji Planowania ' przy Radzie Ministrów — Zbigniewa Wojterkowskleg® oraz wiceministra budownictwa i przemysłu materiałów budowlanych —* Andrzeja Szozdę. (w) 2-osobowe motorowery BYDGOSZCZ (PAP). W Z«kł» dach ..Predom-Romet" w Byd goszczy wyprodukowano »eri< pierwszych polskich motorowerów 2-osobowych „Komet 50 — Tl". Mają one »it-nik 3-biegowy o mocy 2,5 KM z rozrusznikiem nożnym, pełną amortyzację ttp. Próby nowego motoroweru wypadły pomyślnie. Jego «e« ryjna produkcja rozpocząć »l<| ma w I kwartale 1975 r. WARSZAWA, Pięknie prezentuje się po remoncie dawny pałac Potockich na Krakowskim Przedmieściu, siedziba Ministerstwa Kultury i Sztuki. CAF — Szyperko-telefoto OBURZAJĄCY CZYN KŁUSOWNIKA BIAŁYSTOK (PAP). W Nadleśnictwie Nowosady na terenie Puszczy Białowieskiej znaleziono w zaroślach martwą żubrzycę. Zwierzę zadusiło się w metalowym wnyku zastawionym przez kłusownika. Przy żubrzycy znaleziono wyczerpane i o-słabłe tegoroczne cielę, które uratowano i otoczono troskliwą opieką w Białowieskim Parku Narodowym. Komenda Powiatowa MO w Hajnówce prowadzi dochodzenie mające na celu wykrycie sprawcy tego obu rzającego czynu. Dobiega końca sezon polowań na kuropatwy. MyśliW! z koła łowieckiego „Dzik" w Zaklikowie (woj. lubelskie) w bieżącym sezonie upolowali około 3 tys. tych ptaków. Na zdjęciu: udane polowanie. CAF — Miedza-tełefoto f WPINA DB06& DLA PRZEWOZÓW | Więcej ziemniaków na krajowym rynku KOSZALIN. Chociaż ostat nio wysyła się z naszego województwa ponad 3 tysiące ton ziemniaków dzień nie, dla kraju i na eksport, aktualnie zaspokojono zgłoszone zapotrzebowanie w o-koło 60 proc. Trzeba dodać, że w ciągu ostatnich dni za mówienia na koszalińskie ziemniaki systematycznie wzrastały, tak np. przedwczoraj dodatkowe zapotrze bowanie na 2.200 ton wpłynęło z województwa katowickiego. W sumie do poniedziałku wywieziono . z Koszalińskiego około 66 tysięcy ton ziemniaków, w tym 10 tysięcy ton na eksport. Najbardziej zaawansowana jest wysyłka do województwa krakowskiego; zrealizowano ją w ponad 70 proc., a pozostałe półtora tysiąca ton zamierza się wysłać do końca października. Gorzej przedstawia się wykonanie planów wysyłkowych na Górny Śląsk; zgłoszone przez województwo katowickie zapotrzebowanie pokryto do tej pory w 42 proc., a WZGS wysłał tam dopiero 5.100 ton z zamówionych 10 tysię cy ton. Kolejarze nie szczędzą wy siłku, aby ziemniaczane prze wozy miały wszędzie „zielone światło". Szczególnych starań i dużej operatywnoś ci dokłada Oddział Rucho-wo-Handlowy szczecińskiej DOKP w Słupsku, o-bejmujący swa działalnością około 80 proc. terenu województwa. . Niedobór krytych wagonów podstawianych dla załadowania ziemniaków jest minimalny i szybko uzupeł niany. Wymaga to licznych interwencji w innych DOKP, gdyż zasób własnego taboru nie wystarcza. Co prawda W ostatnich dniach zgłasza ne zamówienia na wagony dla ziemniaków znacznie zmalały — z około &00 w ubiegłym tygodniu do około 170 obecnie. Ale i ta liczba — wobec wagonowego defi cytu — zmusza kolej do sta łego zabiegania o dodatkowy tabor Przedwczoraj np. uzyskano po interwencji po trzebny zestaw 90 pustych wagonów krytych. Jedynie z rejonu Złotowa, obsługiwa nego przez bydgoski oddział DOKP w Gdańsku nadal do chodzą sygnały o znaczniejszym niedostatku wagonów dla wysyłki ziemniaków. Generalnie biorąc — mimo sporego zaawansowania — przewozy ziemiopłodów wy magalą przyśpieszenia. Na koszalińskie ziemniaki czekają pilnie centra przemysłowe kraju i zagraniczni od biorcy; trzeba w nie również w pełni zaopatrzyć własne województwo, (woj) Gość z Połtawy u l sekretarza KW PZPR KOSZALIN. Wczoraj I sekretarz KW PZPR, tow. Władysław Kozdra przyjął redaktora naczelnego organu Obwodowego I Miejskiego Komunistycznej Partii Ukrainy „Zorii Połtawszczyny" — tow. Leonida Fiodorowicza Kiza. W przyjacielskiej i serdecznej rozmowie poruszono problemy współpracy obwodu połtawskiego i woj. koszalińskiego. Tow. Władysław Kozdra życzył gościowi z Połtawy miłego pobytu w naszym województwie oraz przekazał za jego pośrednictwem ludziom pracy obwodu połtawskie go najlepsze życzenia z okazji 57. rocznicy Rewolucji Październikowej. Tow. Leonid Kiz podkreślił, że jego pobyt w woj koszalińskim przyczyni się poprzez publikacje w „Zorii Połtawszczyny" do lepszego poznania przez społeczeństwo obwodu połtawskiego problemów życia i pracy mieszkańców woj. koszalińskiego. Skradzione w Krakowie izotopy - niegroźne dla zdrowia WARSZAWA (PAP). ^ związku z informacjami < kradzieży z Zespołu Szkó! Mechanicznych w Krakowie dwóch źródeł promieniowania, Centralne Laboratorium Ochrony Radiolc gicznej powiadomiło PAP iż są one niegroźne dl? ludzi. Ewentualny bezpo średni kontakt ze skradzi* nymi źródłami promienio wania, tj. np. noszenie v kieszeni nawet przez o kres kilkunastu tygodni lul zeskrobanie i połknięci substancji promieniotwór czych nie spowodują źad nych ujemnych skutkó\ zdrowotnych. Skradzione źródła pro mieniowania, w formie pr stopadłościanu wykonaneg z pleksi oraz krążka bla chy aluminiowej, wchodź ły w skład radioindykato ra, stanowiącego pomo szkolną na lekcjach fizyk: Radioindykator został poz tywnie zaopiniowany po względem bezpieczeństw prZez Centralne Laborato rium Ochrony Radiologie nej. Zastosowano w nir źródła promieniowania bardzo małych aktywnoś ciach nie powodujące zagr żenią zdrowotnego, któr mogą obsługiwać osoby ni posiadające specjalnyc kwalifikacji. Strona 4 Ciot Kotzaftńtfi *r SOI ITT NASZYM kraju przebywa V% 2 oficjalną wizyta Dre® lvodniczqcy Rady Prezydialne' Węgierskiej Republiki Ludowej, Pal Losonczi. Przedstawiciel kraju, z którym !qczy na.s ścisły sojusz, bogate trądy cje przyjaźni i braterstwa. oĄ Fundamentem wszechstronnej i wzajemnie korzystnej współpracy między Polskq a Węgrami jest wspólnota ideowa, jedność celów społeczno--politycznych i przynależność do wspólnoty socjalistycznej. lqczy nas także działanie — wraz z innymi krajami socjalistycznymi — na forum międzynarodowym na rzecz utrwalenia pokoju i bezpieczeństwa. Ponad ćwierć wieku minęło już od zawarcia polsko-węgier skiego Układu o Przyjazni Współpracy i Wzajemnej Porno ey. Stworzył on korzystne ramy dla rozwoju wzajemnych stosun Iców politycznych, gospodarczych i kulturalnych, otworzył drogę do jeszcze lepszego poz nania się i zbliżenia obu narodów, powiązanego historycznymi więzami sympatii i przyjaź ni. DWA BRATANKI Coraz bardziej zacieśniają się dwustronne stosunki gospodarcze. Pomyślną przesłanką dynamicznego rozwoju naszej współpracy jest szybki rozwój ekonomiki w Polsce i na Węgrzech Stwarza on korzystne per spe!:tywy dla dalszego pogłębienia wzajemnej specjalizacji produkcji i wymiany towarowej. Rozwija się stale nasza współpraca naukowo-techniczna, kulturalna, sportowa, turystyczna. Wyrazem zacieśniających się bratnich stosunków sq częste konsultacje międzypartyjne i międzypaństwowe. Spotkania przywódców obu naszych krajów, oodeimowane przez nich decyzje stanowią imouls dic da!szeqo rozwoiu kształtowania współoracy polsko-weaierskiej. Pf>nio*łe znaczenie mi«łv oficjalne wizyty — na Weąrzech polskie? de!eqacii partv!no-r/a-dowej z 1 sekretarzem KC PZPR Edwardem Gierkiem i prezesem Rady Ministrów Piotrem Jarosze wiczem w 1971 r., i w Polsce — delegacji węgierskiej z 1 sekretarzem KC WSPR, Janosem Kadarem i przewodniczącym Rady Ministrów WRL, Jenoe Fockiem. Społeczeństwo węgier skie z serdecznością gościło przewodniczącego Rady Państwa, H. Jabłońskiego. Pogłębię niu naszej współpracy służyły tegoroczne roztnowy premiera P. Jaroszewicza na Węgrzech, będące kontynuacją zeszłorocz-neoo spotkania obu premierów w Polsce. Pobyt w Polsce przewodniczą ceąo Rady Prezydialnej WRL, wybitnego działacza partyjneąo i państwowego, Pala Losonczie-go, rozmowy i spotkania, orzy-czynia się do dalszego umocnienia i pogłębienia wzajemnych stosunków oraz szeroko pojetej współpracy między obu naszymi krajami. (H) WĘGRY. Rozległy system rurociąprńw w Szazhalonhatte łączy Naddunajsfcą Elektrociepłownię z zakładami przeróbki ropy naftowej. Zakłady zaopatrują elektrownię w paliwo dostar« czane naftociąsriem Przyjaźń II ze Związku Radzieckiego. Na zdjęciu: stalowe rury pokrywane są aluminiową blachą. CAF—MTI NA ŚWIECIE PRZECIW NIEBIOSOM Niejaki Hugh McNatt, 42-letw ni pobożny mieszkaniec Florydy, rok temu ofiarował swemu kościołowi parafialnemu w Miami kwotę 900 dolarów w gotówce, otrzymując w zamian zapewnienie, iż będzie mu to zapisane w niebiosach. Mimo jednak dobrego uczynku, gorliwy paraf!anin doznał ostatnio strat w biznesie i kłopotów rodzinnych. Obecnie Hugh McNatt wy stąriił przeciw kościołowi na drogę sądową, domagaiąc się pełnej realizacji obiecanych łask lub zwrotu pieniędzy. PROŚBA O WOLNE DATKl Brytyjskiemu muzealnictwu brak w budżecie 30 000 funtów ■st. na wykupienie i uchronienie przed rozbiórka^ ostatniego czteromasztowca. który upamięt nia dumne niegdyś tradyris morskie Albionu. Chodzi o żaglowy statek handlowy ..Aret-husa" z serii ,.P" wsławionej zarówno śmiałymi rejsami po morzach świata, jak głośnymi w swoim czasie katastrofami. ..Arethusa" jest zacumowana na iednvm z dopływów Tamizy i była dotąd zastępczyni nnrP'os",7eni°ni szkoły r^a dzi# ci okolicznej b'»doty. Marynarki w Medway. k+^re zamierza właczyó stary żaglowiec do ęwvch kolekcH. z powodu pustek kasy zostało zmuszone zwr^oi^ sie do snoł°czeftJ, stwa o składkę pieniężną. RESZTKI — DLA BIEDNYCH W Stanach Ziednoczonvrh IrH stytuty naukowe prowadza hasania nad wvkorzvst»n;em odpad V<*iw r hoc~+eeo rvnku krinsumo <«vtriP^o 1»i'o nnmor»v ż-trwnościO 'vp1 rUq <*łr>rfn'łarv{,,-> ludzi W lrrnlor-b Tr70fł'»o 4w:nła. .Tak ^nnosi W • cMitHer gro- i 7 m - Viii atnrV, 4HpkÓW nn ns T>1 »«łvc*ivi,h '•raz... lllrtzki^h cidcT-iorłAur flTirł-1r»crłr'7flVrVl . Wrrfnrl.łlrniJ.ęno rtg +irr'Vi Vnnrori- nf'7vw',7v w rt^staH n«s+y, '■•tAra 1 •yr.^ł-ral-n 7 rtown^Tow ruorn cim-na nacłrt ^ c'e> nhonni" n-"< orzysto-sowaniem jej dla ludzi. (PAI) ZSRR. W dzielnicy Pierwomajskaja v> Moskwie znajduje się jedna z najstarszych w stolicy ZSRR dziecięca szkółka sportowa. W ciągu 43 lat Istnienia opuściło ją 20 tysięcy (!) gimnastyczek. W nowoczesnych, świetnie wyposażonych salach, pod okiem doświadczonych trener ów ćwiczy obecnie 500 dziewcząt i chłopców. Na zdjęciu: dziewczęta ze szkóliki sportowej ze zdobytymi przez jej wychowanków pucharami. Fot. CAF — TASS Dziennik „Prawda" opublikował przedwczoraj na pierwszej stronie życiorys i portret kanclerza federalnego. Helmuta Schmidta, podkreślając w komentarzu, że społeczeństwo radzieckie jest przekonane, iż obecna wizyta jego w ZSRR stanie się mowym kamieniem milowym w rozwoju dobrych stosunków oraz obopólnie korzystnej współpracy między ZSRR i RFN, opartej na u-kładzie z 12 sierpnia 1970 ro ku — w interesie narodów obydwu państw oraz dalszego umocnienia międzynarodowego pokoju i bezpieczeń stwa. Gdyby spróbować w momencie rozpoczynającego się kolejnego szczytu radziecko-zachodnioniemieckiego scharakteryzować atmosferę, w jakiej strony przystępują do rozmów, należałoby zwrócić uwagę na dwa istotne ele- Spotkonie ZSRR - RFN na najwyższym szczeblu NA DRODZE ODPRĘŻENiA menty podkreślane zarówno w wystąpieniach oficjalnych, jak i w komentarzach prasowych. Nawiązując do znanego oświadczenia rządu RFN, z uznaniem stwierdza się, że zapowiada ono ciągłość w polityce wschodniej Bonn. Zarazem wskazuje się że te tendencje odzwierciedlają znamienne fakty z kon taktów gospodarczych między ZSRR i RFN. Wszystkie te problemy rozpatruje się w kontekście pozytywnych przemian, jakie nastąpiły w stosunkach RFN również z innymi krajami, socjalistycznymi. Okoliczność tę mocno uwy puklił w swoim przemówie- niu w Berlinie z okazji 25-le cia NRD sekretarz generalny KC KPZR, Leonid Breżniew. ZSRR jest zainteresowany kontynuowaniem konstruktywnego dialogu politycznego. Ten krag tematów znajdzie pełne odbicie w radziecko-za chodnioniemieckim spotkaniu na najwyższym szczeblu Jednocześnie nie ulega wątpliwości, iż w rozmowach, jak również w przewidzianych dokumentach, położony zostanie akcent-na związki handlowe, ekonomiczne i naukowo-techniczne, których wzrost notuje się od Szeregu lat dzięki długoterminowym porozumieniom. Perspe ktywy na przyszłość są jeszcze poważniejsze. Warto przypomnieć, że od' 1971 roku obroty towarowe między ZSRR i RFN zwiększyły się trzykrotnie. W ostatnim okre sie zawarto no\ve umowy, których wartość oblicza się na setki milionów marek. W kontraktach uczestniczą czołowe zachodnioniemieckie fir my przemysłu ciężkiego. Ska la radzieckich przedsięwzięć oraz bogaty potencjał gospodarczy ZSRR dają możliwość negocjowania porozumień, które mają przed' sobą daleką przyszłość, nie są też narażone na wahania koniunkturalne, tak typowe i powtarzające się w ekonomi PROCES ce uprzemysłowionego zacho du, a wykluczone w warunkach planowej, socjalistycznej gospodarki. Opinie te wypowiada się także w RFN, gdzie nie u-krywa się nadziei, że dalsza poprawa klimatu polityczne go doprowadzi do intensyfikacji wymiany gospodarczej Równocześnie w prasie radzieckiej zauważano niejednokrotnie w najświeższych komentarzach, iż nowa ekipa Bonn napotyka w swojej działalności na sprzeciw ze strony sił zimnowojennych, które pragnęły zawrócić bieg wydarzeń. Jest to — argumentuje się — niezgodne z dążeniami opinii społecznej, tendencjami, które toruje coraz bardziei rozpowszechniająca sie idea pokojowego współistnienia państw o odmiennych ustrojach, będąca przedmiotem obrad Ko"-^-Ti,nrotvMc;Vtpi '""RWE) ZBIGNIEW SUCHAR (PAP) WIELE głosów w dyskusji na IV Synodzie Biskupów poświęcono sprawie mieisca, jakie Kościół powinien zajmować we współ czesnym świecie oraz kwestii, jak Kościół ma określać swój stosunek do innych religii i ideo logii. Wokół tego tematu dochodzi do spięć między konserwatystami, którzy stajq w obronie starych struktur społecznych a reformatorami zaj muiqcynii stanowisko nawet antykapitaiistyczne. Głośnym echem odbiła się wypowiedź brązy lijskiego arcybiskupa Heldera Camary, znanego ze swych radykalnych poglądów. Arcybiskup stwierdził, m. in.: Przypatrując się światu — powiedział — widzimy, jak mała mniejszość, któ ra posiada prawie wszystkie zasoby ziemi, przy najmniej z nazwy i z pochodzenia jest chrzęści jańska; przypatrując się z kolei chrześcijanom, zamieszkującym część Trzeciego Świata, Amerykę Łacińską, widzimy, że ten chrześcijański kontynent przedstawia skandaliczny obroz naj-gorszeąo kolonializmu, kolonializmu wewnętrzne go. W obliczu tego zjawiska nakazuje się nam troskę o utrzymanie autorytetu i porządku spo łecznego, chociaż w rzeczywistości tzw. porzą- świcstewy Synod Biskupów POD ZNAKIEM dek społeczny jest niczym innym, jak tylko na warstwiającym się nieładem. Nasza wizja chrześ cijaństwa jest pasywna. Potwierdzając tę sytu ację i nic nie czyniąc dla jej zmiany, a równocześnie mówiąc ludziom o tym, że chrześcijaństwo jest wyzwoleniem od grzechu, że prowadzi do wewnętrznego przeobrażenia, że iest przygotowaniem do wiecznego życia —. przyzna jemy w jakimś stopniu rację Marksowi, ofiarowując uciskanym — zarówno w krajach ubogich, jak i w krajach bogatych — „opium dia ludu". Piętnując przejawy niesamowitej niesprawiedliwości społecznej arcybiskup Helder Camara poddał surowej krytyce postawę części episkopatu i duchowieństwa: „Nie można pozosta- KONFLIKTÓW wać neutralnym wobec niesprawiedliwości. Kiedy my, biskupi i kapłani, będziemy w naszej pokojowej walce o wyzwolenie człowieka obawiać się jakiejś dewiacji lub pomawiania nas 0 politykierstwo, pozostaniemy poza tą waiką 1 chcąc nie chcąc znajdziemy się w ten sposób w jednym szeregu z tymi, którzy utrzymują w karbach ten społeczny oseudoporządek". Przemówienie brazylijskieąo arcybiskupa wywołało ogromne zainteresowanie, nic więc dziw nego. że prasa rzymska szeroko ie upowszechni ła. W związku z tym kard. Pericle Felici, rzecznik w danym Drzypadku kościelnych tradycjonalistów, oskarżył dziennikarzy, że .,przvoisuiq pew nym ojcom synodalnym wyrażenia których w rzs czywistości nigdy nie słyszeliśmy w auli (syno- dalnej) np. że Kościół katolicki jest „opium dla ludu". W istocie rzeczy atak Feliciego r>a prasę godził w arcybiskupa Heldera Camarę,. którego przemówienie dotarło do prasy, mimo że oficjalne relacje z obrad obecnego synodu poda wane są tylko w zwięzłych streszczeniach. Dziwne, że kard. Pericle Felici nie sf/szal w auli synodalnej słów Heldera Camary, bo słowa te potwierdził nawet organ watykański „Osser-vatore Romano" w następującym streszczeniu: „Ewanąelizacja zawiera w sofc;e wyzwolenis ekonomiczne i społeczne. Niestety, szczególnie w okresie koloniałizacji, wielu kaznodziei ooml jało ten aspekt, w wyniku czego religia była niesłusznie nadużywanym orzez niektórych narzędziem panowania. Prawdziwym ,opium dla ludu". Jak widać, nie ma jedności wśród dostojników kościelnych, Jedni z nich krytykują niespra wiedliwe struktury społeczne, drudzy zaś pozo-staia całkowicie głusi na wołanie o sprawiedliwość. STANISŁAW MARKIEWICZ mamamsBmmMB D/os Koszaliński nr 303 PROBLEMY WOJEWÓDZTWA Strono 5 ZDROWIE NA WSI {Rozmowa z lek. med. Bronisławem Kowalskim, kierownikiem oddziału opieki zdrowotnej Wydziału Zdrowia Urzędu Wojewódzkiego! — Statystyki mówią, Panie Doktorze, ie pod niektórymi względami sytuacja wiejskiego pacjenta w naszym wojewódz twie jest pomyślniejsza od notowań tzw. średniej krajowej... — Istotnie. NA przykład — na jeden wiejski ośrodek zdrowia przypada u nas 4200 mieszkańców, gdy tymczasem średnia krajowa wynosi 5400 osób. Oprócz 97 ośrodków zdrowia, mamy na wsi 61 punktów lekarskich, z czego 55 punktów .mieści się w • zakładach rolnych. Faktycznie więc na jednego lekarza wiejskiego przypada 3400 potencjalnych pacjentów (w kraju 3700), zaś na jeden etat pielęgniarski — 2100 osób . (w kraju 2600). Pod względem organizacji opieki zdrowotnej na wsi wyprzedziliśmy takie np. województwa jak warszawskie, krakowskie, kieleckie, lubelskie, rzeszowskie. Co nie znaczy, że można już spocząć na laurach. Statystyki niewiele mówią nam o jakości opieki zdrowot nej, liczba udzielonych porad nie może tu przecież być miernikiem... — Dość powszechne są jeszcze poglądy, że wiejski tryb życia uodpornia na choroby, sprzyja tężyźnie fizycznej i dobremu samopoczuciu. — Myślę, że są to poglądy błędne. Wieś współczesna znalazła się w orbicie uprzemysłowienia, postępu technicznego, chemizacji — już mamy gdzieniegdzie zagrożenia zdrowotne podobne jak w przemyśle. Warunki sanitarne natomiast są jeszcze przeciętnie gorsze niż w mieście, że wymienię choćby częste braki wody, wielkie zaniedbania w higienie osobistej, niedobre tradycje żywieniowe, co się odbija ujemnie szczególnie na młodzieży wiejskiej. Mimo upowszechniania oświaty zdrowotnej niemowlęta na wsi częściej niż w mieście zapadają na krzywicę, niedokrwistość niedobarwliwą... Również częściej niż w mieście spotyka się jeszcze na wsi gruilicę, choroby reumatyczne, schorzenia układu oddechowego i jamy ustnej. — Mówiąc o tym, Panie Doktorze, doty kamy ogromu zadań, ciążących przede wszystkim na lekarzu wiejskim, zarówrio w dziedzinie lecznictwa, jak i — może przede wszystkim — profilaktyki. Zaś ta profilaktyka, jak widać, związana być musi z codzienną działalnością rozmaitych wiejskich organizacji, urzędów, placówek kulturalnych i oświatowych. Ani doprowadzenia dobrej wody nie załatwi lekarz w pojedynkę, ani sukcesów żywieniowych nie osiągnie bez dobrej współpracy, na przykład z kołem gospodyń. Czyli lekarz wiejski powinien być rów-• nież społecznikiem. Życie stawia przed nim wysokie wymagania, tymczasem jeszcze kilka lat temu trudno było pozyskać lekarza do pracy na wsi, już nie tylko pracy dobrej, lecz — potocznie mówiąc — jakiejkolwiek... — Obecnie nie jest to już takie trudne. Wiele pomogły preferencje natury materiał nej, na wsi też łatwiej niż w mieście uzyskać dobre mieszkanie bez metrażowych o-graniczeń. Poprawiają się również warunki pracy. llv ubiegłym roku zbudowano np. nowy Ośrodek Zdrowia w Iwięcinie i rozbudowano oraz zmodernizowano 6 placówek. W trakcie budowy są nowe ośrodki w Starym Gronowie i Robuniu, modernizuje się i rozbudowuje obiekty w Śmiardowie, Darginiu. Brzeziu, Buczku Wielkim. Chciał bym jeszcze dodać, mówiąc o korzyściach, płynących dla lekarza z pracy na wsi, iż — pozyskawszy zaufanie pacjentów — zyskuje on również wielki autorytet, prestiż społeczny, nie jest „śrubką w machinie" wielkomiejskiej służby zdrowia, jest natomiast „kimś" w swojej miejscowości, nawet kimś pierwszoplanowym, co przysparza człowiekowi wiele zasłużonej satysfakcji i bardziej się liczy, niż zwykliśmy sądzić... Oczywiście są też i minusy uciążliwości może nie tyle pracy, co bytowania na wsi. — Minusem, z punktu widzenia pojedynczego lekarza, jest na przykład pewne ogra niczenie w zakresach specjalizacji. — Ze zrozumiałych względów pragniemy, aby lekarz wiejski dysponował wiedzą me- dyczną możliwie wszechstronną, foteż prcn ponujemy specjalizację ogólną, internistycz ną, ostatecznie pediatryczną. Z trudem też niektórzy znoszą oddalenie od centrów wiel komiejskich, od tego, co przywykliśmy nazywać urokami miejskiego życia. Niemniej, obecnie na wsi koszalińskiej pracuje 87 le-. karzy i 76 stomatologów na pehiych etatach, ponadto są lekarze zatrudnieni w nie pełnym wymiarze godzin (te godziny prze-s liczone na wymiar pełny dają 30 etatów, czyli jak gdyby tylu lekarzy przybywa.) Można zatem mówić o 117 lekarzach wiejskich, ponadto pracuje na wsi jeszcze 34 felczerów. Zasadniczo okres najtrudniejszy — ustawicznej „wędrówki", fluktuacji lekarzy, wiejskich, ucieczki ze wsi do miasta — mamy już za sobą. Pewne uzupełnienienia kaj. drowe są oczywiście jeszcze niezbęde ^ ale-j — ...ale na plan pierwszy wysuwają się obecnie jakościowo inne już zadania? — Tak. Będzie to przede wszystkim syst-ć matyczne doszkalanie lekarzy wiejskich; Przed nami również niełatwe zad f lie pozyskania dla wsi specjalistów. Wedle programowych założeń, w każdym gminnym ośrodku zdrowia powinien pracować lekarz ogólny, ginekolog, pediatra, stomatolog, powinno też być niezbędne laboratorium. Na razie mamy specjalistów ginekologów tylko w ośrodkach gminnych w Mielnie i Człopie, zresztą ośrodki te są dopiero zalążkiem tego, czym być mają. Gminne ośrodki zdrowia z obsadą specjalistyczną powstawać bę dą w pierwszej kolejności w Gościnie,, Grzmiącej, Przechlewie, Tychowie i Wierzchowie. Zadaniem bardzo pilnym jest pozyskania! do pracy w lecznictwie wiejskim tzw. pielęgniarek środowiskowych. Dobra pielęgniarka środowiskowa jest dziś w mieście ra rytasem, na wsi natomiast jej rolę trudno wprost przecenić... Działalność służby zdrowia w ogóle potyka się coraz dotkliwiej o brak kadry średniej i wiejskie lecznictwo nie jest tu wyjątkiem. CZESŁAWA CZECHOWICZ Państwowe Ognisko Kultury Plastyczne] w Koszalinie zainicjowało jedyną w Europie placówkę: Galerię Rzeźby Dzieci i Młodzieży. Pomieszczeń na Galerię dotąd, nie ma, ale eksponatów przybywa. Dzieci, młodzież szkolna i dorośli rozwijają w Ognisku swoje uzdol nienia plastyczne, kształcą wrażliwość. Do Og niska, którego długoletnim dyrektorem jest ar-tysta-plastyk mgr Zbigniew Szulc, uczęszcza około trzystu osób. 'Ma zdjęciu: najmłodsi ńartyści" podczas za ]ęć w procowni rzeźby, które prowadzi Zbigniew Drywa. CAP — Kraszewski Pekaesowskie usprawnienia Ponad 1300 pojazdów, w fyrri 550 Autobusów; przeszło 50 milionów pa sażerów i .4,4 min ton ładunków w ciągu roku; około 2.800 kursów dziennie i ponad 10 tysięcy rozła-d wanych wagonów rocznie; 5.700 kilometrów dróg objętych siecią komunikacyjnych połączeń i najwyższy w kraju wskaźnik mechanizacji przeładunków — oto kilka danyćh obrazujących pokrótce ważką pozycję największego naszego dysponenta taboru kołowego w transporcie Województwa. Wojewódzkie Przedsiębiorstwo PKS r bo o nim oczywiście mowa ■*— zamierza do roku 1980 znacznie rozwinąć swe funkcje przewozowe. Dąży się do wyraźnego oddzielenia w całej strukturze organizacyjnej przedsiębiorstwa przewozów pasażer skich i towarowych- Komunikacja autobusowa '<0*»7Mie 5 tysięcy linii (02 proc. wojewódzkiej sieci dróg przy obecnych 82 proc.), natomiast „towarówka" liczy na dalsze mecha nizowanie prac przeładunkowych (co najmniej 80 proc. przy obecnych 55 proc.), jak również ujednolicenie taboru na rzecz zestawów o wy sokiej ładowności. ' W ostatnim czasie podjęto w PKS fcporo przedsięwzięć zmierzających do poprawy obsługi pasażerskiej, Usprawnienia komunikacji, jak rów nież udósSorialenia sysiemuE zarządzania, struktury organizacyjnej i pracy poszczególnych służb. Cenną inicjatywą, zastosowaną po raz pierwszy w roku ubiegłym, a na dobrze rozwiniętą w bieżącym, jest bezbiletowy system przewozu młodzieży szkolnej na zajęcia i z powro tem. Korzysta z tego udogodnienia około 7 tysięcy uczniów klas I—VIII Bilet zastępuje metalowy znaczek wpięty w klapę mundurka lub umo cowany na szkolnym tornistrze Roz liczenia — w formie przelewu — dokonuje się między szkołą a przed siębiorstwem. Oszczędza to zarówno młodzieży jak i pracownikom PKS wielu formalności \ czasu. Natomiast znacznym udogodnieniem dla personelu kas są stosowane już w kilku oddziałach (będą i w innych) importowane drukarki bile towe. Pasażer otrzymuje czytelny bi let, a system rozliczenia pochłania zaledwie kilka minut. A co się robi, aby autobusy kurso wały punktualnie? Wycinkowe kont role umożliwia — już w trzech od działach PKS nowo wprowadzona łączność radiotelefoniczna. W przyszłości, kiedy • sieć jej obejmie całe województwo, będzie to można czy nić w sposób bardziej kompleksowy, W obecnej sytuacji większe nadzieje na poprawę regularności kursów wiąże się ze. wzmocnieniem obsady nadzoru nad ruchem autobusowym; w węzłach komunikacyjnych, gdzie dotąd nadzoru takiego brakowało wprowadza się stanowiska dyżurnych ruchu. Usprawnienia komunikacyjne i po prawa obsługi pasażerskiej wiążą się również z dalszym udoskonaleniem zarządzania i struktury organi zacyjnej WP PKS. Obecnie każdy oddział przedsiębiorstwa posiada jednoosobową komórkę do spraw rozkładu jazdy. Utworzono .toż wszędzie działy gospodarki biletowej, koncentrujące rozproszone przed tem sprawy związane z obsługą pasażerską. Sporo uwagi poświęca się doboro wi i kwalifikacji kadry, i doskonaląc i rozszerzając metody szkolenia pracowników; kontrolerów kasjerów informatorów, i kierowców, PKS jest jedynym w województwie przedsiębiorstwem transportowym dysponują cym własnymi szkołami. W 5 szkołach przyzakładowych uczy się obec nie 650 osób; większość z nich zdobę dzie zawód kierowcy-mechanika, kil kudziesięciu — to kandydaci dla wznoszonego w Wałczu zakładu na prawy autobusów, który będzie pro wadził naprawy główne pekaesow-skiego taboru z północnej części kra ju. (woj). CENNY PARTNER ROLNICTWA Jedna z największych organizacji spółdzielczych na wsi koszalińskiej ocenia dziś całokształt działalności wszystkich swoich ogniw w poprzednich dwu latach. A więc tematem obrad będzie praca powiatowych związków, geesów, zakładów i podległych im placówek w zakresie zaopatrzenia rolnictwa, odbioru płodów rolnych, rozwijania produkcji i organizacji wielobranżowych usług. Słowem — to wszystko, co jest niezbędne dla gospodarczego i społecznego rozwoju wsi. Jakie formy pracy koszalińskiej spółdzielczości samopomocowej zasługują na podkreślenie? Kadra i aktyw samorządowy spółdzielni bardzo wcześnie, bo już przed kilku laty • dostrzegli, że usprawnienie obsługi rolnictwa w każdej dziedzinie zależy od wielkości i nowoczesności własnej bazy technicznej. A więc od . inwestycji, modernizacji, wyposażenia w nowe urządzenia. Nie sposób wymienić, co w tym zakresie zostało zrobione. Ale nie tylko stali klienci geesów podziwiają liczne i nowocześnie urządzone pawilony han-* dlowe, zakłady gastronomiczne i produkcyjne, sieć coraz lepiej zaopatrzonych składnic i magazynów. W latach, które ocenia XII Zjazd, koszalińska spółdzielczość zaopatrzenia i' zbytu zrealizowała inwestycje za około 430 min zł. W tym roku nakłady finansowe na dalszą rozbudowę bazy handlowej, usługowej i produkcyjnej wynio są około 300 min zł! Z działalnością inwestycyjną, prowadzoną przy pomocy własnycłi zakładów remontowo-budowlanych, wiąże się sprawa obsługi rolnictwa. Jest ona coraz lepsza. Poprzez geesy i ich związki dociera do rolnika to wszystko, co decyduje o intensyfikacji produkcji, wpływa na zmianę metod produkcji, przyspiesza wdrażanie postępu i nowoczesności. Jednocześnie niemal cała produkcja rolnika trafia przez geesy do zakładów przetwórczych, na zaopatrzenie rynku i na eksport. Te dwustronne powiązania w zakresie dostaw środków i odbioru produkcji są coraz ściślejsze, a ich podstawową ce-« chą jest maksymalne zaoszczędzenie czasu rolnika-producenta. Społeczeństwo ocenia pracę geesów zawartością półek w skle-* pach, wyglądem tych placówek, jakością obsługi. Trzeba więc podkreślić, że w ostatnich latach liczba punktów sprzedaży detalicznej wzrosła do około 2.200 w województwie, zaś sprzedaż artykułów, — do około 4 mld zł. W ostatnich dwu latach wybudowano 86 dużych, nowoczesnych pawilonów, które powierzchnią, estetyką i zaopatrzeniem śmiało mogą konkurować z domami handlowymi w miastach. Nowe inwestycje spółdzielcze wpływają wydatnie nie tylko na kształtowanie nowoczesnych potrzeb konsumpcyjnych u klienta wiejskiego, ale podnoszą jednocześnie wygląd i rangę ośrodków wiejskich. Koszalińska spółdzielczość samopomocowa jest także wysoKo e*»«; nionym producentem. Nie tylko pasz przemysłowych dla rolnictwa. Produkcja piekarni, masarni i wytwórni napojów chłodzących służy także mieszkańcom miast i ośrodków wczasowych, zaś przetwory owocowo-warzywne i runa leśnego mają duży udział w koszalińskim eksporcie. W codziennej działalności tej organizacji dużo miejsca zajmują usługi na rzecz rolnictwa, praca kulturalno-oświatowa i szkoleniowa prowadzona w klubach rolnika i ośrodkach nwoczesnej gospodyni. Spółdzielczości samopomocowej bliskie są również sprawy opieki nad dziećmi wiejskimi, rozwój ruchu turystycznego i sportowego na wsi, problemy młodzieży wiejskiej. Są to więzi wynikające również stąd, że podstawą działania organizacji jest wieś z jej wszystkimi przejawami życia gospodarczego i społecznego. I należy się spodziewać, że właśnie problemy wsi, tej zmieniającej kształt, wygląd i strukturę produkcyjną będą także tematem dyskusji na XII Zjeździe Delegatów WZGS. Bo koszalińska spółdzielczość zaopatrzenia i zbytu osiągnęła duży dorobek w każdej dziedzinie pracy, ale to oznacza jednocześnie wzrost możliwości oddziaływania organizacji na dalszy rozwój wsi i koszalińskiego rolnictwa. I tego coraz skuteczniejszego oddziały-* wania życzymy w dniu Zjazdu, całej kadrze spółdzielczej i jej sa* morządowi, PIOTR SLEWA! fifrona 8 rr MOTORYZACJA ■5- Cios Koszaliński nr 303 ku ANDRZEJ BRONIAREKt (Korespondencja: 1P. A. Interpress z Londynu^ W oczekiwaniu na cudowne ćlziecko motoryzacji 1975 r. Syi tłustym rokierri dla mo-loryzacji światowej. W Stanach Zjed noczonych sprzedano 15 min samochodów, w zachodniej Europie — 12 min. Rok 1974 nazwano czarnym. W USA koncern General Motors miał na skła dach — tylko w lutym — 900 tys. samochodów czekających na klientów. W krajach zachodniej Europy sprzedaż spadła od 15 do 30 proc. Ocenia się, że do końca roku sprzeda się maksimum 8 min nowych wozów. Fiat, Volks wagen, brytyjski Leyland ogłosiły już, że ten rok zamkną stratami finansowymi. Wiele koncernów zrezygnowało i planów budowy nowych zakładów. Największe straty mogą w tym roku ponieść firmy produkujące wielkie luksusowe maszyny. Zakłady Jensen czy Ferrari spodziewają się sprzedaży w granicach 50 proc. w porównaniu do ubiegłego roku. Któż bowiem kupuje samochody rozwijające szybkość 200 km/godz. skoro w wielu krajach nie można przekroczyć limitu 100 km?, Przechadzka po salonie Mając te liczby w notesie, odwiedziłem 59 Międzynarodowy Salon Samochodowy w Londynie, i w Biurze Pra sowym nastąpiła pierwsza niespodziani ka. Otóż wisi tam na ścianie tablica, na której co godzinę podają, ilu zwiedzających obejrzało wystawę, porównując te cyfry z analogicznym dniem ubiegłego roku. O godzinie 18, w pierwszym dniu otwarcia salonu, zapaliły się identyczne liczby. A przecież to czarny dla motoryzacji rok, przecież wstęp ha wystawę kosztuje dwa funty — prawie 20 litrów benzyny! I zewnętrznie nic się w porównaniu do u-biegłych lat tu nie zmieniło. Ciągną całe rodziny przymierzając się do samochodów, zaglądają pod maski. Z da leka, raczej nie próbując zasiadać za kierownicą, oglądają wozy Rolls-Royce'a (jedna sztuka k 42 tys. dolarów), przy glądają się modzie ostatnich lat: luksusowym samochodom stylizowanym na lata trzydzieste. Oto Panther De Ville cena... 50 tys. dolarów. Ale to są ciekawostki. Ludzi interesują samochody ekonomiczne, które palą niewiele benzyny, ale są mocne i łatwe w obsłudze. Pro ducencf zauważyli Jednak nowe zjawi-* sko: nabywcy gotowi są zapłacić nieco więcej, chcą jednak za to trochę luksusu na zasadzie — skoro już jeździć muszę maluchem, niech to będzie jazda wygodna. Wielkim powodzeniem cieszą się wszystkie dodatki: tylne wy cieraczki, ogrzewane tylne szyby, dodatkowe liczniki itp, „Najbrzydszy samochód świata" i „nieśmiertelny mini" Co cieszyło się na 59 Salonie największym zainteresowaniem? Samocho dy Fiata (modele 126 i 127); Volkswa-gena (nowe typy sirocco, golf), Renault (modele 4L i 5T); Citroen (2CV i dyane 6) wozy austin-mini produkcji brytyjskiego BLMC. Wszystkie te wozy to produkcja ostatnich lat lub nawet miesięcy. Dwa natomiast to już hi storia motoryzacji. Francuski 2CV to przecież dzieło wczesnych lat pięćdziesiątych, a angielski mini powstał w ro ku 1958. Oba te wozy przeżywają dru gą młodość. Citroen po 12 latach nieobecności na rynku brytyjskim znów wrócił na listę i prasa londyńska pisze o tym „najbrzydszym samochodzie świa ta" niemal jak o nowości. Znów podnosi się jego zalety, przypomina legen dę tego wozu, „który związany jest tak z Francją, jak wieża Eiffla, sery czy perfumy Diora" — żeby użyć okre ślenia, jednej z gazet. To samo dotyczy wszystkich modeli angielskiego mini. Skonstruował go Alec Issigonis, w okresie gdy z powodu awantury sueskiej w 1956 r. skurczyły się na wyspie zapasy benzyny i zaczęto ją racjonować. Issigonis dostał wówczas zadanie: ma to być czterooso bowy samochód z silnikiem 4-cylin-drowym i czterobiegową skrzynią biegów. Coś bardzo małego, ale nie wózek dla dziecka na czterech kółkach. Mini okazał się rewelacyjny. Dzięki poprzecznemu ustawieniu silnika z przodu wozu, maleńkim kółkom zainstalowanym na samych krawędziach jest wygodny w środku i niesamowicie zwrotny. W 1958 roku ser Leonard szef Leylanda odbył próbną jazdę dookoła fabryki. Jechał samochodem zaledwie pięć minut', to' wystarczyło aby powiedział konstruktorowi: — Alec to jest właśnie to, produkcję trzeba uruchomić w ciągu roku. — Ależ to będzie kosztowało masę pieniędzy. — Ty produkuj, ja podpisuję czeki. 30 milionów dolarów zainwestowanych w mini, zwróciły się szybko, sprzedano miliony tych wozów i do dziś Jrzeba czekać w kolejce na dostawę. Tylko maluchy nie bojq się jutra Ale choć mini nadal robi furorę, Anglicy nie mają powodów do specjalnej dumy na Międzynarodowym Salonie. Nie przedstawili po prostu żadnej nowości i tłumy gromadziły się przy stoisku Volkswagena. Największą furorę robił golf w kilku odmianach z silnikiem od 1100 do 1500 cm. Jest mały, ale wygodny, z dużym bagażnikiem. Po noć rewelacyjnie zapowiada się kolej ny maluch Volkswagena polo, który ma być pokazany niebawem. Na tej samej zasadzie, cieszą się powodzeniem wozy Renault oczywiście nie te wielkie, a modele 4 i 5TL. Renault z dumą podkreśla, że w 1974 roku zwiększył produkcję o 10 proc., że o tyle samo więcej sprzedał samochodów na Wyspie w porównaniu do poprzedniego roku. Nie musimy dodawać, że osiągnął to dzięki małym, ekonomicznym samochodom. I to jest przyszłość motoryzacji w najbliższych trudnych latach. Benzyna nie stanieje — co do tego nikt nie ma wątpliwości. Wszyscy natomiast przewidują, że jej cena będzie na Zachodzie wzrastała co roku średnio o 10 proc., tyle mniej więcej ile wynosi prze ciętny wskaźnik inflacji. Maluchy mają więc szansę w okresie najbliższych lat. Specjaliści podkreślają bowiem, że świat czeka teraz na rewolucję w przemyśle samochodowym. Na coś zupełnie innego, na wóz z silnikiem elek trycznym albo parowym. Żeby to coś było jeszcze bardziej ekonomiczne i przestało zatruwać atmosferę, ale to coś może się narodzić dopiero za kilka lat. POLSKIE FIATY W BOGOCIE , Od lat niemal dziesięciu polskie samochody* zdoEywś* jąc coraz nowe rynki zbytu, zawędrowały i do KolurnBiij W wyniku pierwszych transakcji Pol-Motu z tym krajeirf zawartych przed kilkoma laty na Międzynarodowych Targach w Bogocie na drogi tego kraju trafiło ponad 1200 polskich warszaw , które do dziś spotkać można w Bogocie jako nieco już sfatygowane, ale dobrze spi* sujące się taksówki. Obecnie Kolumbia interesuje się coraz bardziej polski* mi fiatami 125. W roku ubiegłym wyeksportowaliśmy dó tego kraju 1032 fiaty. Są one wywożone w częściach tzw< standardach i składane w montowni przemysłu samocho* dowego w Bogocie. Kontrakty tegoroczne przewidują do-< stawy 2400 szt. standardów polskich fiatów, natomiast podpisane niedawno — na Międzynarodowych Targach w Bogocie, w których Pol-Mot bierz* udział od 10 lat —; porozumienie na następną pięciolatkę, przewiduje eksporf 20 tys. standardów tych samochodów Kolumbijscy kupcy zainteresowani są także różnymi odmianami polskich fiatów 125, a więc i samochodami* -sanitarkami, specjalną wersją taksówki oraz typenj pick-up. Podczas tegorocznych Międzynarodowych Targów ^ Bogocie Polacy zaprezentowali — oprócz znanych już fiatów — także nowo produkowany autobus H-9 z Sa* nockiej Fabryki Autobusów. Eksponat targowy przejdzie odpowiednie badania w kolumbijskich instytutach i —■ sądząc po pierwszym zainteresowaniu — nie jest wyklu* czony eksport tych autobusów na drugą półkulę, TRUDNO KUPOWAĆ BEZ PIENIĘDZY.* " Kolumbijski rynek samochodowy, to konglomerat wszystkich chyba typów i marek samochodów produko* wanych na świecie. Dominuje jednak przemysł motory* zacyjny USA. Polskie samochody zdobywają coraz lepszy pozycję, co ilustrują dane o wzroście naszego eksportu samochodowego do Kolumbii. Zainteresowanie Kolumbij^ czyków polskimi samochodami jest znacznie większe niż to wynika z podpisanych umów. Rzecz jednak w tym, że możliwości płatnicze tego kraju ograniczają kolumbij-ł skie apetyty. Szukając dróg wyjścia, rozważane są obec-; nie możliwości spłat przez eksport z Kolumbii odkuwek' i resorów dla naszego przemysłu motoryzacyjnego. Jak dotychczas nasza produkcja w tym zakresie nie jest wystarczająca, stąd propozycja strony kolumbijskiej jest poważnie brana pod uwagę przez polskich kontrahentów. Skoro już jesteśmy przy handlowych kontaktach pol-sko-kolumbijskich, warto dodać, że samochody nie są jedynymi polskimi wyrobami trafiającymi na tamten rynek. Od lat działają na tym terenie takie centrale han* dlu zagranicznego, jak „Centromor", „Metalexport" i „A» gros". Biorą one udział w najpoważniejszych imprezach' targowych Kolumbii zwiększając co roku wartość podpis sanych kontraktów na dostawy wielu polskich wyrobów; przemysłowych i spożywczych. No, teraz pasuje do koszuli, Rys. „EuIenspiegeF? s - W '/> ppp? i Polski fiat 126 p znajdzie się po TaAi; 39-09 - ul. Murarska 3g~24 - pl Dworcowy bagażowe — 49-80 Pomoc drogowa *2-85 ---- Apteka nr 19 przy ul. Pawła |l|| Findera 38, tel. 47-16 W SlsWlm B MUZEUM POMORZA SROD MM§W ROWEGO - Zamek Książąt ff ^ i PlwW ^ Pomorskich — czynne od g. 10 do 16. Wystawy stałe: 1) Dzieje i kultura Pomorza Środkowego, 2) Malarstwo Tytusa Czyżew- KLUKI: zagroda Słowińska — czynna od g. 10 do ^y" stwa — Kultura materialna i sztuka Słowińców. BASZTA OBRONNA — ul. Fr. Nullo — czynna od g. 10 do 16. Wystawa — Dzieje l współcze* sność ziemi słupskiej. KLUB MPiK - Wystawa prafl STF pt. „VIII Festiwal Planistyki Polskiej" BRAMA NOWA — Wystaw pt „Tworzywa — Ustka 74" MUZEUM PRZYRODNICZE SPN — Smołdzino — czynne on 10 do 16. MILENIUM — Potop (polski, bez ogr. wieku) szerokoforma-towy — g« 14, 17 i 20 POLONIA — W poszukiwaniu miłości (ang. 1. 15) g. 16, I * « DĘBNICA KASZUBSKA 18.15 i 20.30. tts.tk* JUTRZENKA — Helga (RFN* DELFIN — Prywatny detek- 1. 15) — g. 18 tyw (ang.. I. 15) - g. 18 i 20 DAMNICA G|?OLCIcICE- Jedynym wyj- RELAKS - El Dorado (USA, ściem jest śmierć (kanadyjski, l. 15) — g. 19 l. 15) - g. 19 PROGRAM l Zgubtj W Samodzielnym Oddziale Wy konawstwa Inwestycyjnego przy Słupskich Fabrykach Mebli (ul. Deotymy 18) jest do odebrania koło zapasowe do samochodu „star". Spółdzielcze „premiery" rynkowe 1974 Wyroby słupskich spółdzielni pracy spotkać można we wszystkich województwach naszego kraju. Wiele z nich przeznacza się na eksport. W tym roku wprowadzono sporo nowych i atrakcyjnych towarów a niektóre z nich zostały wyróżnione znakiem jakości. Wielobranżowa Spółdzielnia Inwalidów otrzymała w III kwartale znaki jakości na 3 asortymenty wyrobów dziecięcych. Z nowości rynkowych można ponadto wy mienić ubrania chłopięce i dziewczęce z dzianin oraz z żakardu. Zamówienia znacz nie przekraczają możliwości produkcyjne. Spółdzielcy-in-walidzi wykonali już w całości zamówienie eksportowe na wyroby z dzianin, z przeznaczeniem dla Mongolii. Starają się też spółdzielcy chemicy. „Żelatyna" wprowadziła do sprzedaży rynkowej płyn pod nazwą „loton", zapobiegający przetłuszczeniu włosów. Tegorocz na produkcja około 200 tys. butelek. W najbliższych dniach na rynku pojawi się płyn do zmywania naczyń, w ilości ponad 100 tys. bu telek (nazwa jeszcze nie usta łona). Natomiast w styczniu 1975 r. w drogeriach pojawi się płyn do układania włosów „lotol" oraz krem białkowy i kosmetyczny (nazwy zostaną ustalone). Widocznie szlafroki ze „Słu pianki" musiały się podobać, bo napłynęło kolejne zamówienie, tym razem z Montrealu (Kanada). W IV kwartale popłynie za ocean 5 tys. szt. szlafroków. Wreszcie nowe asortymen ty z „Gumy Pomorskiej" i „Mody". Już teraz produkuje się wyroby z tkanin na poliuretanie (opończe , namio ty, plandeki itp.). Z pomocą w rozwiązaniu trudności technicznych przyszedł Insty tut Chemii Organicznej w Warszawie. Rozpoczęto już bieżnikowanie opon o wymiarach 600X13 (fiat), a od 1 listopada będą bieżnikowa ne pozostałe wymiary. Rozpoczęto budowę nowych hal, w których przewidziano pro dukcję już w I kwartale przyszłego roku. Natomiast „Moda" przeję ła produkcję odzieży skórza nej na rynek krajowy. Nowością ostatnich dni są ko żuszki z włoskiej tkaniny (sztuczne). W tym roku spół dzielcy dostarczą 500 szt., w tym 200 na rynek koszaliński. W Spółdzielni Meblarzy „Jedność" trwają prace mo dernizacyjne poszczególnych zakładów, które już pod ko niec tego roku przystępują do produkcji zatwierdzonych przez rynek kompletów stołowych, prezentowanych na wystawie osiągnięć 30-lecia meblarstwa w woj. koszaliń skim. Na tej wystawie prezentowano również zestaw młodzieżowy. Te dwa asortymenty będą w sprzedaży już w styczniu. Zamówienia są 10-krotnie wyższe niż moż liwości produkcyjne spółdzielców. (mef) mmm REDAKCYJNEJ J. R. te Słupska. Nad pora widłowością wypłacania zasiłków rodzinnych czuwa Zakład Ubezpieczeń Społęcz nych — Oddział Woj. w Słupsku. Tam też radzimy zwrócić się z prośbą o wyjaśnienia wątpliwości. Stała Czytelniczka ze Słup ska. Rację ma zakład pracy. Wolne dni bowiem bez odpracowywania przysługują pracownikom, których wy-fniar czasu pracy wynosi 46 i więcej godzin tygodniowo. Jeżeli wymiar godzin wynosi mniej niż 46 godzin, wolnę dni należy odpracować. Podstawa prawna: Uchwała Rady Ministrów nr 41 z 6 lutęgo 1974 r. (Mon. Polski nr 6, poz. 43). A. B. Słupsk. Należy zwjró cić się bezpośrednio do Cen tralnęgo Rejestru Skazanych, Warszawa, ul. K. Świerczewskiego 127, skrytka pocztowa 205, nr kodu 00-958. Instytucja Pańska o-trzyma wówczas również na piśmie decyzję o zatarciu winy. (a) Ze sportu Wywrotka" Gryfa w Świdwinie Jeszcze dwie kolejki spotkań i piłkarze zakończą rozgrywki rundy jesiennej. Ostatnio słupskie zespoły grały ze zmiennym szczęściem, w ub. sobotę Czarni wygrali z Iskrą Białogard 3:0 (1:0). Strzelcy bramek: Błażejów — 2 i Borończyk — 1. Obuwnicy dosyć pewnie za-inkesowali punkty, ale swoją grą nie mogli zachwycić. Tym-czasc m kibice coraz częściej domagają się od lidera tabeli nie tylko zwycięstw, lecz także wzrastającego poziomu gry. Nieoczekiwanej porażki do-snali piłkarz# Gryfa. Jedenas- tka ZGKS przegrała w Świdwinie 0:1. Wprawdzie słupszeza nie byli stroną atakującą, cóż z tego skoro przewagi swojej nie potrafił udokumentować bramkami. Dwanaście mi nut przed końcem meczu gospodarze przeprowadzili skuteczną akcję, po której uzyskali bramkę i... oba punkty. W spotkaniach zespołów rezerwowych, Czarni 11 przegrali w Kołobrzegu 0:1. Nieco lepiej powiodło się rezerwom Gryfa, które w Bytowie wywalczyły remis 1:1. (j.m.v Wiad : 5.00, 6.00, 1.00, 8.00, 9.00, 10.00, 12.05. 15.00. 16.00. 19.00, 5U.00, 23.00, 24.00, 1-00, 2.00, 2.55 7 17 Takty i minuty 7.35 • Dzień doory, kierowco i.40 Pro pozycje do Listy przebojow 8.05 U przyjaciół 8.10 Melonie naszych przyjaciół 8.35 country beat po polsku 9.05 Dla klas 1 i II (wychowanie muz.) a..su Moskwa z melodią i piosenką 9.45 Śpiewa M. Grechuta 10.08 Tańce węgierskie epoki Odrodzenia i Baroku 10.30 „Dwunastu" 10.40 Apetyt wzrasta w miarę słuchania 10.45 Śpiewają M. Dulac i M. Mille U.00 Mozaika polskich melodii 11.18 Nie tylko dla kierowców 11.30 Koncert przed hejnałem 12.25 Di-xieland S. Benki 12.40 Koncert życzeń 13.00 Polska Kapela pod dyr. F. Dzierżanowskiego 13.ia Rolniczy kwadrans 13.30 Z antologii polskiego jazzu 14 00 Zespoły pieśni i tańca 14.35 Nowe oblicze hiszpańskiej piosenki 15.05 Listy z Polski 15.10 Włoskie płyty 15.35 Operetka, lej twórcy i wykonawcy 16.10 Radiowa kronika muzyczna 16.30 Aktualności kulturalne 16.35 Cie kawostki „Polskich Nagrań 17.00 Radio-kurier 17.20 Z polskiej fonoteki 18.25 Nie tylko dla kierowców 18.30 Przeboje non stop 19.15 Muzyczne wizyty prżyjaźni 19.45 Rytm. rynek, reklama 20.00 Naukowcy - rolnikom 20.15 Fonoserwis 20.47 Kronika sportowa i komunikat Tot. 21.00 Spory o wartości 21.15 W stylu ,.sweet" 21.25 Koncert chopinowski 22.15 Minirecital wieczoru 22.30 Moto-sprawy 22.45 Kwadrans wspomnień 23.05 Korespondencja z zagranicy 23.10 Po „Jazz Jambore 74" 0.05 Kalendarz Kultury Polskiej 0.10— 2.55 Program nocny z Wrocławia. PROGRAM n wiad.: S.30, 4.30, 5.30, 6.30. 7.30, 8.30, 11.30. 13.30. 21.30, 23.30 7.10 Soliści w repertuarze popularnym 7.45 Muzyka węgierskich mistrzów 8.35 My 74 8.45 Ballady polskie 9.00 Koncert muzyki operowej 9.40 O wolność narodów — aud. 10.00 Rozmaitości literacko-muzyczne 11.00 Dla szkół średnich (chemia) 11.35 Pięć min o wychowaniu 11.40 Czynniki intensyfikacji — aud. 11.50 Melodie z Warmii i Mazur 12.05 Muzyka polskiego baroku 12.20 Ze wsi i o wsi 12.35 Czajkowski: „Burza" — fantazja op. 18 13.00 Dla klas I 1 II (j. pol ski) 13.20 Zespół „.Tazz Carriers" 13.35 „Frosia przyjechała" — opow. 14.00 O zdrowiu dla zdrowia 14.15 „Nadnerwańskie sentymenty" — reportaż 14.35 Szostakowicz. X kwartet smycz- radio kowy As-dur op. U3 15.00 Zaw-sze o 15 ia.40 Maarygaiy aon Carlosa Gesuaida da venosy 16.00 W trosce o słowo i treść 16.15 L. Boccherini, oprać. F. Grutzmachera: koncert wiolonczelowy B-dur 16.40 Z na-grań pianisty jazzowego A. Pre-vina 18.20 Terminarz muzyczny K. Lipiński) 1S.30 Echa ania 18.40 Publicystyka ekonomiczna 19.00 Dutch Swing College Orchestra 19.15 Język francuski. 19.30 „Saga o Sigridzie i Olafie" ,Saga o jarlu Broniszu" J. W. Grabskiego 21.00 Międzynarodowa Trybuna Kompozytorów — Paryż 74 21.30 Z kraju i ze św;a ta 21.50 Wiadomości sportowe 21.55 Rozmowy i refleksje pedagogiczne 22.35 Stołeczne aktu-* alności muzyczne 22.30 Międzynarodowy Uniwersytet Radiowy (URIT) 22.40 Jazz 22.50 Wiersze A. Szymańskiej 23.00 Beethoven: VIII symfonia F-dur op. 93 23.35 Co słychać w świecie? 23.40 Pieśni C, Debussy'ego śpiewają G. Souzay 24.00 Zakończenie programu. PROGRAM III Wiad.: 5.00. 6.00, 12.05 Ekspresem przez świat: 7.00, 8.00. 10.30. 15.00 17.00. 19.00 7.05 Muzyczna zegarynka 7.33 Wigonie - gawęda 7.40 Muzyczna zegarynka 8.05 Kiermasz 8.30 Ze szlaków Cantagiro 900 „Noc amerykańska" 9.10 Przeboje Ph. Spectore 9.45 Jazz z Findlandil 10.00 Beat z Finlandii 10.15 Język niemiecki 10.^5 Dzień jak co dzień 1150 Mikro-recital W. Bagłajenki 12.05 Z kraju 1 ze świata 12.25 Za równicą 13.00 Na katowickiej antenie 15.10 Standardy po polsku 15.30 Herbatka przy samo-i warze 15.50 Piosenki greckie z Paryża 16.05 Gra zespół M. Da-visa 16.22 Międzynarodowy Festi wal Piosenki Słoweńskiej — Lubiana 74 16.45 Nasz rok 74 17.05 . Noc amerykańska" 17.is Kiermasz płyt 17.40 Vademecum nr 20 18.00 Muzykobranie 18.30 Polityka dla wszystkich 18.45 Aktualności muzyczne z Paryża 19.00 „Trzecia granica" — ode. 3 19.35 Muzyczna poczta UKF 20.00 Dobre dwa tygodnie — gawęda 20.10 Zapomniane koncerty fortepianowe 20.50 „Kogutek** — słuchowisko T. Lnbkiewicz--Urbanowicz 21.25 Chór G Mi* chaelisa w Warszawie 2150 Opera tygodnia 22.00 Fakty dnia 22.08 Gwiazda siedmiu wieczorów — U. Ducjziak 23.00 Nows tomiki poetyckie — A. Bar-tyński 23.05 Mczart: koncert 23.30 Gra Ch. Mariano 23.45 Pro Kram na czwartek 23.50—24.00 Na dobranoc śpiewają N. Sinatra i L. Hazlewood. Na falach średnich 188,2 1 203,2 m oraz UKF 69,92 MHz 6.40 Studio Bałtyk 16.15 Muzyka i reklama 16.20 Odezwa do handlu w sprawie niemowląt -kom. E. Wołosewicz 16.27 Spie wa J. Połomski i Urszula Sipińska 16.50 Czas wolny i co PROGRAM I 10.00 „Arsen Łupin" — ode. I filmu ser. prod franc. (kolor) 16.23 Program dnia 16.30 Dziennik (kolor) 16.40 „Kiermasy" — fil00 folkloryst. TVP 17.10 Włochy — 38 próba — progr. publicyst. (kolor) 17.30 Losowanie małego Lotka 17.40 Artur B«cker — ode. II ser. filmu prod. NftD 18.20 Kronika Pomorza Zachodniego 18.40 Jesienny raport — progr.-publicyst. 19.10 Reklama Mosmum dalej — kom. J. TVadz!ka 17.00 Przegląd Aktualności Wybrzeża 17.15 Retransmisja programu Wybrzeża. fi lUTOflZJA 19.20 Dobranoc: bajki z mchu i paproci (kolor) 20.20 „Arsen Łupin" — powto« rżenie ode. I filmu 21.20 Wiadomości sportowe 21.30 „Na szlakach poszukiwań" — progr. publicyst. 21.55 Recital Siergieja 2,acha" rowa — progr. rozrywk, 22.20 Dziennik (kolor) 22.35 Program na czwartek PZG L-9 Strona 10 SPORT I ROZMAITOŚCI Cios Koszaliński nr 30$ W POLSCY siatkarze mistrzami świata. W finałowym decydującym meczu Polska pokonała Japonię 3:1 (13:15, 15:7, 15:11, 17:15). Spotkanie oglądało w stolicy Meksyku ok. 18 tys. widzów. Tak więc polscy siatkarze wykazali swą wyższość nad pozostałymi zespołami uczest niczącymi w mistrzostwach świata. Nasi reprezentanci byli jedynym zespołem, któ ry nie poniósł porażki. W grach eliminacyjnych Polacy pokonali Egipt 3:0, USA 3:1, ZSRR 3:1. W półfinałach wy grali z reprezentacją NRD 3:0, następnie z Belgią 3:0 i z Meksykiem 3:1. W pierwszym meczu finałowym zwy ciężyli ponownie po bardzo zaciętym pojedynku reprezentację ZSRR 3:2. W kolej Po meczu powiedzieli: HUBERT WAGNER — trener reprezentacji: „wierzyłem w zwycięstwo naszej drużyny " w tegorocznych mistrzostwach świata. Siłami zespołu tak gos podarowaliśmy, aby kondycji nie zabrakło do końca. Taktyka ta okazała się słuszna. Decydujące znaczenie miało dla nas spotkanie z NRD. Po wygraniu tego meczu byłem już pewien, że z Rumunią u-poramy się bez większego kłopotu, a Japończyków pokonamy, choćby w pięciu setach. Trudno byłoby wyróżnić któregokolwiek z chłopców, ponieważ grała cała dwunastka 1 każdy kto wchodził na boisko spisywał się doskonale. Mistrzostwa świata nie zdobywa się, mając kilku chociażby naj lepszych graczy, trzeba mieć wyrównaną silną drużynę. Turniej stal na świetnym poziomie. Zespoły europejskie przejęły wiele elementów tzw. szkoły japońskiej, uzupełniając je świetnym przygotowaniem kondycyjnym oraz wzbogacając dojrzałą taktykę. Najlepszym atakiem dysponowali siatkarze radzieccy, efektownie — jak zwykle — grali Japończycy. Nasz zespół potrafił połączyć technikę z taktyką oraz dobrym przygotowaniem kondy- cyjnym. jestem wdzięczny wszystkim chłopcom za ambitną postawę i ofiarna grę". STANISŁAW ROMAŃSKI — prezes PZPS: „Swoją grą polscy siatkarze zrobili prawdziwą furorę w Meksyku. Prasa, radio i telewizja poświęcały wiele uwagi występom naszej drużyny, a po zwycięstwie nad ZSRR w meczu eliminacyjnym typowano Polaków do złotego medalu. Radość w drużynie była o-gromna. Po zakończeniu meczu Polska — Japonia wszyscy mie li łzy w oczach, zawodnicy gratulowali sobie sukcesu i dziękowali trenerom za ich pracę. Siatkarki nie odegrały wpraw dzie poważniejszej roli w turnieju, ale myślę, że podczas najbliższych mistrzostw Europy sprawią miłą niespodziankę. Jest to zespół, który nie powie dział jeszcze ostatniego słowa. Nasze mecze w Meksyku o-glądali pracownicy polskiej am basady. W dniu jutrzejszym odbędzie się spotkanie w ambasadzie, na które przybędą także przedstawiciele Polonii meksykańskiej. Myślę, że swoją grą siatkarze przyczynili się do spopularyzowania Polski w Meksyku". CENNE PUNKTY AKADEMIKÓW Koszykarze AZS Koszalin walczący o wejście do II ligi spotkali się w meczach wyjazdowych z zespołami Noteci Mątwy i AZS Bydgoszcz. Oba pojedynki zakończyły się sukcesem naszych akademików. Pierwszy mecz z Notecią koszalinianie wygrali 64:53 (31:39). Spotkanie miało dramatyczny przebieg. Do 38 minuty gry — jak nss poinformował trener zespołu, J. Olejniczak — prowadzili gospodarze i to aż U punktami Końcówka należała jednak do akademików którzy wykazali lepsze przygotowanie kondycyjne oraz odporność psychiczną, Decydujący o zwycięstwie punkt zdobył w ostatnich sekundach gry Stroiński. Najwięcej punktów dla AZS Koszalin zdobył Zelig — 22, a dla Noteci — Bekański — 16. „Pogromem" gospodarzy zakończył się pojedynek między akademikami Bydgoszczy i Koszalina. Zespół koszaliński wygrał z AZS Bydgoszcz aż 113:72 (55:39). Nasi koszykarze przynajmniej o klasę przewyższali swych przeciwników. Najwięcej punktów dla zwycięzców zdobyli: Sztorc — 23, Kondraszuk — 17, a dla pokonanych — Forusiński — 25. (sf) nych meczach pokonali CSRS 3:2, NRD 3:2 i Rumunię 3:0. Końcowa klasyfikacja: 1. POLSKA 5:0 15—7 314— 231, 2. ZSRR 4:1 14—4 257 —213, 3. Japonia 3:2 10—10 277—256. Decydujące spotkanie mię dzy Polską i Japonią stało na doskonałym poziomie O-ba zespoły wykazały niebywały kunszt, spotykając się z ogromnym aplauzem 18 tys. publiczności. Polski zespół wybiegł na parkiet Au-ditorium National w następu jącym składzie: Skiba, Skorek, Wojtowicz, Gawłowski, Gościniak i Bosek. Pierwszą szóstkę zespołu Japunlj stanowili . następujący siatkarze: Nakamura, Nekoda, Ni-shimoto, Biokota, Sato i Ti- ■ńr&A II ROŻNYCH BARWY Na zdjęciu: fragment z decydującego o złotym medalu pojedynku między reprezentacjami siatkarzy Polski i Japonii. Fot. CAF — telejoto Wspaniałe widowisko Zwycięstwo polskich siatkarzy w Meksyku było wydarzeniem dnia w sporcie światowym. Zagraniczne agencje prasowe z uznaniem piszą o grze polskiego zespołu: UPI: „Polska zdobyła mistrzostwo świata na rok 1974, zwyciężając po zaciętej, efektownej walce Japonię 3:1. Mecz ten trzymał w napięciu meksykańską widownię, a zwłaszcza w ostatnim secie. Polacy prowadzili 2:1 i w czwartym secie 13:3. Przy dopingu swych kibiców Japończycy poderwali się do walki i wyrównali na 13:13, a potem objęli prowadzenie 15:14. Każde udane zagranie wywoływało prawdziwy szał radości wśród kibiców i graczy rezerwowych. Po niezwykle zażartej walce zwyciężyli jednak Polacy 17:15. Polska drużyna była niepokonana w tegorocznych mistrzostwach świata i wywalczyła pierwsze miejsce. Tytuł wicemistrzowski przypadł drużynie ZSRR, która przegrała' tylko z Polską". AFP: „Osme mistrzostwa świata w siatkówce mężczyzn zakończyły się zw.yciesf.wem reprezentacji Polski, która w ostatnim meczu pokonała Japonię 3:1. Decydujące spotkanie odbyło się w obecności 18 tys. widzów. Jeszcze nigdy nie oglądano siatkówki na takim poziomie. Finałowy mecz był wspaniałym widowiskiem". AP: „Mecz Polska — Japonia trwał 2,5 godz. i prowadzony był w świetnym tempie. Polacy wygrali zasłużenie w swym jedenastym występie podczas tegorocznych mistrzostw świata. Kapitan polskiego zespołu Edward Skorek otrzymał z rąk prezesa Międzynarodowej Federacji Siatkówki — p. Paula Liboda pamiątkowy puchar". Piłkarze Piasto liderami Do zakończenia rozgrywek rundy jesiennej o mistrzostwo klasy międzypowiatowej w piłce nożnej pozostały jeszcze tyl ko dwie kolejki spotkań. Na finiszu rozgrywek liderem grupy południowej jest zespół człuchowskiego Piasta, wyprzedzając dwoma punktami drużynę Polonii Jastrowie. W grupie północnej, jak już informowaliśmy, prowadzi zdecydowanie zespół LKS Sokół Karlino. Zweryfikowano już spotkania rozegrane w ub. tygodniu. Oto aktualna tabela grupy południowej (sf): Piast Człuchów Polonia Sparta Drzewiarz Pogoń Zawisza Włókniarz Tarnowia Jedność Pomorzanin Orkan Mirosławiec Błonie Darzbór II LZS Kłos Różewo Drawa LZS Wrzos Turowo 21:3 19:5 18:6 13:8 15:9 14:1(1 12:12 10;12 10:14 9:15 8:15 8:16 7:17 7:17 7:17 29—8 45—15 43—14 31—21 36—20 21—22 .51—30 30—31 37—40 22—44 18—29 18—30 20—40 16—32 13—25 4:18 11—36 mmmmmm msettm mmmmem mmmmi „Tycjcmowskie* włosy Obrazy doskonałego ma larza weneckieqo, żyjącego na przełomie XV i XVI wiaku Tiziano Vecellio ma neqo potocznie Tycjaiem odznaczają sie boaata qa ma kolorystyczna. Dominu je w nich ciepły ton — od złocistych mieniących się żółci do miedziowych brq-zów. Ulubiony przezeń tvp urody reprezentują jasnoii ce kobiety o złotych, z lek ko rudawym odcieniem, „tycjanowskich" włosach. „Zieleń Veronese'a W gronie znakomitych kolorystów weneckich X\/l stulecia qodnym nastepcg Tyciana był Veronese (Pa olo Cagliari), który z ?ami łow niem wprowadzał do swej olśniewającej, ciepłej pa!etv barw kontrastowq, zimna zieleń, turkusowa, zwana popularnie „zielenią Veronese'a". ■ Mistrzowska czerń , Słynny malarz hiszpański pochodzenia greckiego Do menikos Theotokopulos, znany jako El Greco, reprezentuje sztukę manie-ryzmu. Swe charakterystycz ne pełne ekspresji i misty !cyzmu płótna malował on wyłącznie zimnymi kolorami — posługujgc się błęki tem, fioletem czy karminem. Bardzo chętnie i po mistrzowsku operował też czernią, niezwykle zróżnico w< nq. „Róż van Dycka" Dopiero liczni naśladow ey znakomitego flamandzkiego portrecisty Antoniego van Dycka, zbanalizo-wali stonowany, różowy ko lor, tak umiejętnie używa ny przez teqo mistrza i od jego nazwiska określany jako ,,róż van Dycka". Właśnie dzięki doskonałemu stosowaniu różów postacie portretowane przez von Dycka są żywe i naturalne. IS389SHKIS8ES8P®% PŁÓCIEN „żółty -najpiękniejszy" Któż Inny z wielkich ma larzy mógłby żywić tak o-ąromny zachwyt wobec żól tych barw, jak autor popu larnych „Słoneczników". Vincent van Gogh! W je ao malarskiej trwórczości ten właśnie kolor iest do-minuiąry: dojrzałe '•boża. kwiaty, pełna słońca Prowansja. Van Gogh posługiwał się czystymi barwami, wyciskając farbę na płótno wprost z tuby. Z „emaliową" połyskliwościa... Charakterystyczna dla wszystkich obrazów, aktów pejzaży i kompozycji, iakie wyszły spod pędzla wybit neqo francuskiego impresjonisty Augusta Renoira, jes' ich „emaliowa" oołys kliwość, Bioqrafowie mala rza wskazuja przy tej okazji na iego pierwsze młodzieńcze doświadczenia, zwiazane z ozdabianiem kwiatkami porcelanowych talerzyków i filiżanek, Swo istą dla tego malarza bar wą jest soczysty, „mięsisty" róż o łososiowym odcieniu. Montmartre w bieli Zmarły w roku 1955 frart cuski malarz Maurice Jtril lo znany jest przede wszystkim jako piewca paryskiego Montmartre'u. W tzw, „białym", najlepszym okresie swej twórczości malował on wgskie uliczki, tei słynnej dzielnicy sto łicy Francji z białymi kamieniczkami i biała bryłą bazyliki Sarcre Coeur. Po mistrzowsku, z niesłychana intensywnością, operował właśnie bielą. Niespotyka ne dotąd efekty osiągał prze dodawanie do farb wapna, ąipsu i tłuczonych skorup, aby wiernie odtwo rzyć odrapane tynki domów. Wybrał rw — O tem co pan wie. Śmieli się ze mnie we wsi, że mi już lata idą, a ja jeszczem żadnego chłopaka do siebie nie dopuściła. Niecbta się śmieją. A ja bez ślubu nie dopuszczę i tyla. Żeby pan wiedział. Hrabia nie hrabia. Reżyser nie reżyser. Nijakiej rady na to nie ma. Zaśmiał się. —• Coś ty głupia sobie do głowy nabiła? Że ja na twoją cnotę będę nastawał, czy jak? — Mama mi zawsze powtarzała, że z chłopem to nigdy nic nie wiadomo. — Ale ze mną wiadomo — obruszył się. —TJ mnie możesz być taka spokojna jak u rodzonej matki. Już nie pamiętasz jakem cię od tych bandziorów ratował? — Przecie, że pamiętam. Do końca życia panu tego nie zapomnę. — No to nie gadaj byle czego i siedź cicho bo mi przeszkadzasz wóz prowadzić. — Już będę cicho. Wypadli na Wał Miedzeszyński ! Wojtek jeszcze zwiększył szybkość. Bał się awan tury z Zenonem. W tej sytuacji to byłoby mu bardzo nie na rękę. — Ale jedziemy — powiedziała z niepokojem w głosie Marcysia — Żebyśmy sobie tu gdzie łbów nie porozbijali. — Nie bój się i siedź cicho. Wreszcie zajechali przed pałac. Wojtek miał klucze. Otworzył bramę i z zachowaniem wszelkich ostrożności wprowadził wóz. Był to dzień wolny od gości, toteż wszędzie było pusto i cicho. Tylko w pokoju Zenona £s»liło się światło. — Zaczekaj — powiedział Wojtek, wysiadając z wozu — Zaraz wrócę. Zenon był w fatalnym humorze. — O której ty wracasz, do jasnej cholery, co? Wojtek od razu zrozumiał, że tylko zdecydowaną postawą może coś zdziałać. Ener- 2.ZEYDLKR-ZBORO KRZYŻÓWKA (35) gicznym krokiem podszedł do Zenona i pod sunął mu pod nos swą potężną pięść. — Zamknij mordę — powiedział, nie bawiąc się w żadne umowne figury retoryczne — Przywiozłem dziewczynę i muszę ją prze nocować. — Wiesz, że to zabronione. — Muszę ją przenocować. Rozumiesz? — Jak koniecznie musisz no to bierz ją do swojego pokoju — powiedział Zenon, widząc, że jego pupil jest gotowy do bójki. — Ja jej nie mogę wziąć do swojego pokoju. — No to czego chcesz, do jasnej cholery? — Chcę, żebyś mi dał dla niej jeden z po kojów gościnnych. — Oszalałeś? — Jak nie dasz to ci łeb rozwalę. Rozumiesz? Argument był przekonywający. Zenon zgo dził się dać pokój gościnny. Wojtek rozpromienił się. W jednej chwili zmienił taktykę. Zrezygnował ze swej agresywnej postawy. Stał się przyjacielski, serdeczny. Pochwycił Zenona za ręce. — Proszę cię, bardzo cię proszę, jak przyjaciela. Zrób to dla mnie. Zenuś.M — Daję ci pokój. Czego jeszcze chcesz? — Chciałbym... chciałbym... — Wojtek zająknął się. — Chciałbym dostać porządną kolację na dwie osoby, tak elegancko z szykiem. Rozumiesz? Zenon miał zamiar wybuchnąć, ale opanował się. Wiedziony instynktem doświadczonego człowieka w jednej chwili wyczuł, że to jest jakaś bardzo istotna sprawa dla tego chłopaka i że można go sobie całkowicie skaptować. Wojtek dostrzegł jego wahanie. —- Słuchaj Zenek. Potem wszystko ci dokładnie opowiem, ale teraz... Błagam cię. Zrób to dla mnie. Ja chcę... choć raz... choć raz odstawić wielkiego pana. Pałac, służba, kolacja. Rozumiesz? Rozumiesz?! Zenek. Jak pragnę Boga! — Służba już śpi — powiedział Zenon. — To się obudzą. Powiedz im, że dam pięć set złotych, że dam tysiąc, że dam półtora tysiąca. Zależy mi. Rozumiesz. Zależy mi, jak jasna cholera. Zenon skinął głową. — Dobra. Sprowadź tę dziewczynę. Zaraz dam ci klucz I załatwię kolację. Zjecie w zło tym saloniku. — Dziękuję, Zenek. Jesteś fantastyczny facet. Marcysia czekała cier~liwie. Wojtek wyciągnął ją z wozu i zaprowadził na pierwsze piętro, do (eleganckiego apartamentu z ła zienką. Wszystko tu było urządzone ku wygodzie dolarowych gości. — O Jezuniu... — westchnęła dziewczyna — To ja tu będę spała? — A tutaj — odparł chełpliwie Wojtek. — W takiej czyściuchnej pościeli? — A cóżeś ty myślała? Chyba, że nie w brudnej. Umyj się trochę, ochajtnij. Zaraz zjemy kolację. (cdn) „Głos Koszaliński" — organ EW PZPR Redaguje Kolegium — ul. Zwycięstwa 137/139 (budynek WRZZ) 75-604 Koszalin. Telefony! centrala — 279-21 (łączy ee wszystkimi działami). Red. nacz. i sekretariat — 826-93, «-cy red. nac*. — 242-oa, 833-os, sekr. red. — 851-01, z-ca sekr. red. — 851-51. Działy! Partyjno-Społeczny — 251-14, Ekonomiczny — 843-53, Rolny - 845-59, Miejski — 224-95, Reporterski — 251-51, Sportowy — 251-48 I 246-51 (wieczorem). Łączności s Czytelnikami — 850-05. „Głos Słupski" — plae Zwycięstwa 8, 1 piętro, 76-201 Słupsk, tel 51-95. Biuro Ogłoszeń Koszalińskiego Wydawnictwa Prasowego — ul. Pawła Findera 87a, 75-721 Koszalin, teL 222-91. Wpłaty na prenumeratę (miesięczna — 30,50 zł, kwartalna — §1 et, półroczpo — 182 eł, roczna — 364 zł) przyjmują urzędy pocztowe, listonosze oraz oddziały i delegatury Przedsiębiorstwa U-powszechniania Prasy r Rsiąt-kl. Wszelkich informacji o warunkach prenumeraty u-dzlelają wszystkie placówki „Ruch" I poczty. Wydawca! Koszalińskie Wydawnictwo Prasowe RSW „Prasa — Książka — Ruch", ul. Pawła Findera 27a, 75-721 Koszalin, centrala telefoniczna — 240-27. Tłoczono! Prasowe Zakłady Graficzne, Koszalin, ul. Alfreda Lampego U. Nr indeksu 35818. y