CAF - Miedza Ewka: — Ze Mama jest pracowita. * Henia: — I bardzo dobra, ale wymagająca. Tak się nazywa odznaczenie, przyznawane przez Zarząd Centralnego Związku Kółek Rolniczych i redakcję cza sopisma „Gospodyni" - kobie tom wiejskim za „...matczyny trud, włożony w wychowa nie młodego pokolenia Polaków - patriotów, za kształtowanie w rodzinnym domu i środowisku humanistycznych postaw moralnych, za niestru dzoną pracę w przeobrażaniu życia wsi i rodziny wiejskiej w nowoczesną, zamożną, korzystającą ze zdobyczy współ czesnej cywilizacji, za serdecz ne zaangażowanie w upowszechnianie cnót obywatelskich, za aktywność społeczną i umiłowanie Ojczyzny" (z o-ficjalnego dokumentu). Przełóżmy to rta język powszedniego dnia. ■ ) — Co najbardziej podoba się Wam w Waszej Mamie? — pytam córki. Henia: — To bardzo trudno odpowiedzieć. Nikt tak na co dzień nie pyta. Order serca wręczono Bronisławie Ciszewskiej z Rzeczenicy na uroczystym spotkaniu wszystkich wyróżnionych tym odznaczeniem kobiet — matek wiejskich. Zjechało się ich 35 z całego kraju do Warszawy Przyjęcie było piękne, do dziś pani Ciszewska dzie li się wrażeniami na zebraniach wiejskiego aktywu. Krystyna: — Mamy nie ma, wróci z Człuchowa aż po czwartej, Coś chyba miała w banku załatwiać, bo mama w Banku Rolnym pracuje społecznie w takiej komisji, która opiniuje, komu kredyt przydzielić, a potem interesuje się, na co zostały użyte pieniądze i jeszcze mama miała wygłosić referat na zebraniu w kółkach rolniczych. To bar dzo proszę poczekać. m — Niech pani zapisze od najstarszego do najmłodszego Irena, 27 lat, z za wodu pielęgniarka, wyszła już za mąż i nie mieszka z nami, ale bardzo często przyjeżdżają z dzieckiem. Synka mają, to mój pierwszy wnuk. A lat mam 46. Dalej: Józef, syn, skończył szkołę samochodową, ale pociągnęło go do rolnictwa, od dwóch lat gospodarzy na swoim. Krystyna, 23-letnia pomaga mi na razie w domu i w gospodarstwie. wybiera się za mąż... Zenon skończył technikum drogowe i odsługu je wojsko, potem chce na studia. Teresa uczy się zaocznie w Technikum RolnUczym w Boninie, Ewa i Henia są w szkole rolniczej w Człuchowie, nie, nie, w internacie, dojeżdżają. Danusia tu w Rzeczenicy chodzi do podstawów ki { najmłodszy Adaś też. No(to ma pa ni wszystkie dziewięcioro. (dokończenie na str. 5) PROLETARIUSZE WSZYSTKICH KRAJÓW ŁĄCZCIE SIE t ROK XXIII Nr 299 (7161) SOBOTA, 26 PAŹDZIERNIKA 1974 r. CENA 1 ił 3UTR0 Ambicje przodowania Rozmowa z komendantem Wyższej Szkoły Oficerskiej Woisk Obrony Przeciwlotniczej im. por. M. Kalinowskiego, pułkownikiem d5'plomowa-nym, Witoldem Niedkiem. — Do naszej uczelni,' podobnie jak do każdej jednostki wojskowej, przychodzą młodzi ludzie z różnych środowisk i grup społecznych, z różnych regionów kraju. Maig swoie indywidualne przyzwyczajenia i nawyki. W wo.isku obowiązuje p?wien okres, adaptacji do nowych warunków, a szcze golnie dotyczy to uczelni typu wojskowego Młodych podchorążych musimy od podstaw uczyć woiskowego abecadła Musza przystosować sie do u-porzadkowanego trybu życia. Rudolf Hoffman Szwecłykt "''Ma przyszłości? Nowa szkoła przyszłości, jak prasa szwedzka nazwała projekt zespołu STM, zmierza wlec do tego, aby była ona odpowiedzialna nie tylko za czas nauczania, ale i czas wolny po lekcjach. Szkoła ta byłaby o-twarta przez cały dzień, a rodzice i sami uczniowie miclih-bezpośredni wpływ 'na decyzje wydawane w tej szkołę. Minihoroskop Wznów spotkania z osobami, z którymi przed wakacjami spędziłeś część ' wolnego czasu. One czekają na twój pierwszy krok. PRZEWODNICZĄCY RADY PREZYDIALNEJ WRL Paś Losonczi przybędzie do Polski Na zaproszenie przewodniczącego Rady Państwa PRL, He* ryka Jabłońskiego przybędzie do Folski z oficjalna przyjacielską wizyta przewocHiczacy Rady Prezydialnej Węgieiskiej Republiki Ludowej Pal Losonczi. Plenarne posiedzenie NK ZSL ROZMOWY W MOSKWll Breżniew — Kissinger że przyjęty przez XV Plenum KC PZPR komplekso wy program rozwoju gospo darki żywnościowej ZSL u-znaje w całej rozciągłości za własny, gdyż służy on dobrze wszechstronnemu rozwo jowi Polski I.udowej, stwarza gwarancję poprawy wy żywienia narodu oraz zapew nia warunki poprawy życia i pracy mieszkańców wsi. Z pobytu ministra spraw ^ zagranicznych Singapuru w Polscs SPOTKANIA I ROZMOWY WARSZAWA (PAP). Wćzo raj przewodniczący Rady Państwa Henryk Jabłoński przyjął w Belwederze prze bywającego w Polsce z oficjalną wi7.ytą ministra spraw zagranicznych Republiki Sin gapuru — Sinnathamhy Ra-jaratnama. Podczas spotkania omawia no możliwości dals7ego rozwoju wzajemnych stosunków międ7v Polską i Singa ourem W rozmowie poruszano także urobiemy międzynarodowe będące pr?ed-miotem zainteresowania obu krajów W spotkaniu uczestniczył wiceminister spraw zagrani cznych Jan Czapla, a gośdo Wi towarzyszył ambasador Republiki Singapuru w Pol sce Papanasan Setlur Ra-man Ministra spraw zagranicznych Singapuru przyjął rów nież wiceprezes Rady Ministrów Kazimierz Olszewski, W toku dyskusji dokonano wvmiany poglądów na temat zagadnień związanych z rozwojem wymiany handlowej i wspó£» pracy gospodarczej, wskazu jąc na dzied/iny w których istnieją szczególnie sprzyjające warunki intensy?:kacji wzajemnie kcczystnej vspół pracy. Jesień w warszawskim zoo,, MOSKWA (PAP). Wczoraj na Kremlu wznowione zosta ły rozmowy między sekreta rzem generalnym KC KPZR Leonidem Breżniewem i sekretarzem stanu USA Henry Kissingerem. Przedmiotem tych rozmów są m. in. spra wy związane z ograniczeniem zbrojeń strategicznych WARSZAWA (PAP). Wczo raj w Warszawie rozpoczęło się dwudniowe, plenarne po siedzenie NK ZSL.Jest ono poświęcone omówieniu zadań ZSL w dalszym rozwoju gospodarki żywnościowej i postępu społeczno-gospo-darczego wsi. Obrady otworzył prezes NK — Stanisław Gucwa. W swym referacie wskazał on. Przebywający w Moskwie sekretarz stanu USA Henry Kissincer spotkał się 7 sekretarzem generalnym KC KPZR Leonidem Breżniewem. CAF — teletoto warszawa (Vai') .lak jH-ze widuje IMięyy w krain bęiłzi« >:aohmiir7j»;iie zmienne z orze-lotnymi opadami deszczu. Temperatura maksymalna od 6 do 10 stopni Wiatry umiarkowane okresami dość silne 1 silne z kierunków zachodnich. Strona Ź MAGAZYN Chi Koszafifisfl nr • W MOSKWIE rozpoczęło cię posiedzenie plenarne KC Komu nistycznego Leninowskiego Związku Młodzieży, Podjęto uchwałę w sprawie wymiany legitymacji komsomolskich. • KIERUJĄC się zasadami humanitaryzmu 1 międzynarodowej solidarności Komitet Wykonawczy Związku Towarzystw Czerwonego Krzyża i Czerwonego Półksiężyca ZSRR postanowił udzielić pomocy narodowi Hondurasu, który nawiedzony został przez straszliwy huragan „Fifi". Do Hondurasu wysłano drogą lotniczą artykuły żywnościowe, leki,tkaniny i odzież. • W GENEWIE odbyło się wczoraj kolejne spotkanie delegacji radzieckiej i amerykańskiej, prowadzących rozmowy w sprawia ograniczenia zbrojeń strategicznych (SALT). • W SIEDZIBIE ONZ ogłoszono jako oficjalny dokument Rady Bezpieczeństwa projekt rezolucji państw afrykańskich domagającej się natychmiastowego wykluczenia Republiki Afryki Południowej z ONZ. • PREMIER KANADY Pierre Trudeau zakończył l-dniową wi zytę w Europie Zachodniej. Prowadził on rozmowy we Francji i Belgii na temat nowych stosunków Kanady z Europejską Wspólnotą Gospodarczą. W TELEGRAFICZNYM WVAWOWAW, wwwww SKRÓCIE ............ • SĄD FEDERALNY w Nowym Jorku uznał winnym obywatela chilijskiego Raphaela Camposa przemytu do Stanów Zjednoczonych v latach 1970—1573. 272 kg kokainy wartości 50 min dolarów. Należał on do międzynarodowego gangu, który wykorzystywał jako kurierów dyplomatów boliwijskich. • W BELGRADZIE poinformowano, że prezydent Jugosławii Josip Broz Tito złoży w dniaeh 29 października — 1 listopada br. oficjalną wizytę w Danii. Wraz z prezydentem Tito do Danii uda się przewodniczący Związkowej Rady Wykonawczej Dżemal Bijedić. • W BUDAPESZCIE rozpoczęły się rozmowy delegacji norweskiej, na której czele stoi premier Trygve Bratteli z delegacją węgierską pod przewodnictwem premiera WRL, Jenóe Focka. Szefowie rządów omawiali zagadnienia stosunków 4wo-ftronnych i aktualne problemy międzynarodowe, • W PARYŻU podano, że minister spraw zagranleznyeh Fraa« eji, Jean Sauvagnargues przebywać będzie w Japonii od 11 d* 23 listopada. Przeprowadzi on rozmowy s szefem dyplomaejl japońskiej, Toshio Kimurą w ramach regularnych konsultacji francusko-japońskich. • W OŚRODKU pilotowanych lotów kosmicznych w Hou»t»« w Stanach Zjednoczonych rozpoczął się kolejny etap przygotowań do wspólnego radziecko-amerykańskiego lotu kosmicznego zaplanowanego na lata przyszłego roku. W treningach ucz®stni» czy grupa specjalistów radzieckich. Poprzedni wspólny trening radzieckich i amerykańskich uczonych i Inżynierów przeprowadzono we wrześniu bn w Związku Radzieckim. • W PARYŻU odbyła się konferencja praaowa prozydenta Valerv'ego Giscard d'Estainga poświęcona problemom poiltyKi zagranicznej. Prezydent stwierdził, że obecny kryzys ekonomie* ny ma charakter trwały i ogarnął niemal^ cały świat zachodni. Francja — oświadczył prezydent — opowiada się za rozwiązaniem kryzysu energetycznego, surowcowego 1 walutowego poprzez negocjacje, a nie konfrontacje, ale nie zamierza uznawał żadnej dominacji ani Szantażu gospodarczego. Przed wizytą kanclerza RFN w Moskwie H. Schmidt kontynuuje politykę W. Brandta ROZWÓJ stosunków między ZSRR a RFN jest wyrazem charak terystycznego dla naszych czasów dążenia do pokojowego współistnienia państw o różnych ustrojach społecznych. Układ moskiewski z 1Ś70 r. wpłynął na znaczną poprawę klimatu politycznego w Europie i stworzył pomyślne przesłanki dla usunięcia przeszkód w rozwijaniu między obu krajami wszechstronnej współpracy gospodarczej, naukowo-technicznej i kulturalnej. Bardzo ważnym bodźcem do dalszego pogłębiania ł rozszerzania wzajemnych kontaktów była bońska wizyta sekretarza generalnego KC KPZR, Leonida Breżniewa w maju 1973 r. Największe postępy zanotowano w rozwoju współpra cy gospodarczej obu krajów. W tych dniach w Moskwie zakończyła się czwarta sesja mieszanej komisji radziecko - zachodnioniemiee-kiej do spraw współpracy gospodarczej i naukowo-technicznej. Ze strony RFN uczestniczył w niej' m. in. minister gospodarki, Hans Friderichs. Uczestnicy sesji omówili zagadnienia związane z dalszym rozwojem współpracy gospodar- czej i naukowo-technicznej obu krajów oraz z zadowoleniem potwierdzili fakt szybkiego rozwoju wymiany towarowej. W pierwszym półroczu br. była ona o 60 proc. większa niż w analogicznym okresie 1973 r. a do końca 1974 r. osiągnie 7 mld marek. Nowym wydarzeniem, któ re przyczyni się do pogłębienia i rozszerzenia kontaktów między ZSRR a RFN będzie zbliżająca się wizyta kanclerza Helmuta Schmidta w Moskwie. Przewodniczący Towarzystwa Przyjaźni Zachodnioniemiec ko-Radzieckiej w Hamburgu, H. Weber oświadczył, że wizyta ta jest jednym z zasadniczych elementów kontynuacji zapoczątkowanego przez gabinet Brandta — Scheela kursu polityki zagranicznej w stosunkach ze Związkiem Radzieckim. Dzia łącze polityczni i gospodarczy RFN wyrażają przekonanie, te moskiewskie spotkanie na najwyższym szczeblu przyczyni się nie tylko do pogłębienia i rozszerzenia wzajemnych kontaktów obu krajów, lecz także do dalszej poprawy atmosfery politycznej, co przyspieszy proces odprężenia w Europie. 0 wizycie premiera T. Bratteliego OSLO (PAP). „Aftenpos- fcen" — największy dziennik norweski zamieścił obszerne sprawozdanie z wizyty Tryg ve Bratteliego w Polsce in formując na wstępie o zaproszeniu Piotra Jaroszewicza do Norwegii. Treść wspólnego komunikatu polsko norweskiego, rozpowszechnionego przez agencję informacyjną NTB zamieści ło też wiele innych gazet norweskich. Komentując treść wspólne go komunikatu, sprawozdaw cy zatrzymują się zwłaszcza "'■I II I" M Ul Hi II1MM—I— na sformułowaniach wyraża jących nadzieję obu rządów na jak najszybsze zakończę nie drugiej fazy Konferencji Bezpieczeństwa i Współ pracy w Europie i przeprowadzenie trzeciej fazy tej konferencji na najwyższym szczeblu. Szybko rozwijająca się no woczesna Polska, pielęgnują ca równocześnie swe dawne tradycje narodowe, zrobiła duże wrażenie na T. Bratte-lim i delegacji norweskiej — stwierdza dziennik „Aften-posten". Cypr - kraje socjalistyczne NIKOZJA (PAP). Kraje socjalistyczne stały się głównymi partnerami handlowymi Cypru w trudnych warunkach, w jakich znalazła się gospodarka cypryjska wskutek tragicznych wydarzeń na wyspie. Dotychczasowa sytuacja gospodarcza na Cyprze została zachwiana, praktycznie zahamowane zostały operacje handlu zagranicznego. W tych warunkach Cypr szczególnie zainteresowany jest zbytem swych towarów powszechnego użytku w celu nadrobienia strat spowodowanych gwałtownym zmniejszeniem eksportu owo ców cytrusowych i produktów rolnych. Niektóre kraje zachodnie będące dotychczas tradycyjnymi partnera- mi handlowymi Cypru, zrezygnowały z zakupu towarów cypryjskich. Równocześnie, jak podkreślają koła gospodarcze Nikozji, Związek Radziecki i inne kraje socjalistyczne nie tylko nie ograniczyły stosun ków handlowych z Cyprem, ale znacznie je rozszerzyły. Związek Radziecki np. kon tynuował regularne dostawy maszyn i sprzętu a także rnazutu, dzięki któremu pra cują wszystkie elektrownie cypryjskie. Równocześnie ZSRR Importował z Cypru znaczną ilość produkcji prze mysłowej. Handel radziecko--ćypryjski w ciągu 10 miesięcy br. znacznie już przekroczył poziom z roku 1973, a przewiduje się.iż do końca roku wzrośnie on jeszcze bardziej. W sytuacji, gdy Cypryjczy cy odczuwają niedobór artykułów spożywczych, ważne znaczenie dla Cypru mają dostawy z krajów socjalistycznych produktów żywnościowych. Radzieckie dostawy pełnego wyposażenia cementowni w Wasilikos znacznie przyczyniły się do rozwoju przemysłu Republiki Cypru. « KONFERENCJA W RABACIE ALGIER (PAP) Obra-dują cy w Rabacie ministrowie spraw zagranicznych państw arabskich podjęli wczoraj ostatnią próbę załagodzenia = rozbieżności między pale- Ś styńskim ruchem wyzwoleń czym i rządem jordańskim przed rozpoczynającą się dzisiaj arabską konferencją na szczycie. Ministrowie zalecili" szefom państw arabskich uzna nie Organizacji Wyzwolenia Palestyny, jako jedynego przedstawiciela narodu pale styńskiego. Stanowisko takie przyjęły wszystkie dele gacje uczestniczące w przy gotowaniu szczytu arabskiego z wyjątkiem przedstawi cielą Jordanii. Rozmowy Kosygin - Bhuffo „Kosmos-691" MOSKWA (PAP). Wczoraj wystrzelono w Związku Radzieckim kolejnego sztucz nego satelitę Ziemi „Kos-mos-691", przeznaczonego do dalszych badań przestrzeni kosmicznej. Sputnik wszedł na orbitę okołoziemską. Zainstalowana na jego pokładzie aparatura działa normalnie. MOSKWA (PAP). Wczoraj na Kremlu kontynuowane by ły rozmowy między przewód niczącym Rady Ministrów ZSRR, Aleksiejem Kosyginem i premierem Pakistanu, Zulftkarem Ali Bhutto. Rozpatrzono aktualne kwe stie dalszego rozwoju stosun ków radziecko-pakistańskich oraz problemy sytuacji międzynarodowej. DELHI (PAP). Wiele uwagi wizycie w Związku Radzieckim premiera Pakistanu poświęca prasa indyjska. Dziennik „Times of India" pisze m. in., że Związek Radziecki wysoko ceni wysiłki Indii, Pakistanu i Bangladeszu zmierzające do całkowitej normalizacji sytuacji na subkontyńencie i uważa je za doniosły element powszechnej walki o odprężenie międzynarodowe. Zbliżony do kół rządowych' dziennik „National Herald" komentując rozmowy premie ra Bhutto z radzieckimi przy wódcami podkreśla, że „Zwią zek Radziecki czyni wszystko co w jego mocy, aby przy czynić się do normalizacji sy tuacji w Azji południowej". Dziennik „Indian Express" stwierdza ze swej strony, że przyjaźń i wzajemne zrozumienie między państwami subkontynentu są niezbędnym warunkiem zapewnienia pokoju i postępu spcłecz nego narodów tego regonu. Konieczne jest — podkreśla dziennik — przezwyciężenie wszystkich przeszkód, które w przeszłości hamowały roz wój stosunków między India mi i Pakistanem. Dziennik „Hindustan Times" stwierdza, że Indie i Pa kistan mogą uregulować swe sporne sprawy i stopniowo dążą do tego celu. Zawiodły umiejętności zawodowe LONDYN (PAP). Kenijski mistrz sztuki magicznej Dan son Naga, tragicznie zakończył swój publiczny występ w wiosce Embu, w pobliżu Nairobi.Po zaprezentowaniu zebranym kilku tricków zapowiedział, że przedstawi jedno z „największych osiąg nięć" magii i powiesi sję na drzewie, a mimo to będzie dalej żyć. Wszedł więc na drzewo i po przywiązaniu się sznurem za szyje do ga ł^zi skoczył. Zawiodły go jednak umiejętności zawodo we. Gdy go zdjęto z gałęzi już nie żył. ZGON J. FURCEWEJ MOSKWA (PAP). Agencja: TASS doniosła, ie wczoraj 25 bm. w wieku 64 lat zmar ła w Moskwie na atak serca Jekatierina Furcewa, czło nck KĆ KPZR, minister kul tury Związku Radzieckiego. NADZWYCZAJNY ZJAZD FPK PARYŻ (PAP). Wczoraj rano wznowił obrady XXI Nadzwyczajny Zjazd Fran-i cuskiej Partii Komunistyez* nej. Delegaci rozpoczęli dy«| skusję nad projektem rezo« łucji i referatem sekreta* rza generalnego FPK, Geor* gesa Marchaiśa na temat! jedności społeczeństwa fraa cuskiego W walce o przeobra żehia demokratyczne w kra ju. Delegaci podkreślają wzrost wpływów partii wśród najszerszych rzesz społeczeństwa oraz wskazują na jej awangardową ro* lę w walce o interesy naro* du francuskiego. ZAKOŃCZENIE ROZMÓW NSD - FINLANDIA HELSINKI (PAP). Wczoraj przed południem zakończyły1 się tu rozmowy między- NRD a Finlandią, związane z olie-jalną wizytą państwową prze wodniczacego Radv Państwa' NRD, Willi Stopha. Odbyło się w tym dniu spotkanie de legacji obu krajów. Delegaci jóm przewodniczyli Willi Stoph i prezydent Finlandii Urho Kekkonen. Na zakończenie czterodnio wej wizyty państwowej Willi Stopha uzgodniono treść wspólnego komunikatu, w którym podkreśla się szęze-rą i przyjacielską atmosferę dokonanej obszernej i owocnej wymiany poglądów na temat stosunków między NRD a Finlandia oraz aktualnych problemów między narodowych. Singapur rynkiem tranzytowym Obcasa dla polskich towarów KOMENTARZ SINGAPUR — republika w południowo-wschodniej Azji — obejmuje wyspę Singapur położoną u południowych wybrzeży Pół wyspu Malajskiego oraz 40 małych okolicznycfe wysp, które zamieszkuje fciewiełe ponad 2 min ludności. Charakter gospodarki kraju związany jest z jego położeniem na skrzyżo waniu ważnych szlaków morskich, łączących Daleki Wschód z Bliskim i Europą. Stolica kraju, Singapur, jest wielkim węzłem międzynarodowych linii lotniczych, 11 międzynarodowych linii oceanicznych, końcową stacją li-' ńii kolejowej, biegnącej z Bangkoku przez cały Półwysep Malajski. Stąd też Singapur jest jednym z największych w świecie centrów * handlowo-dystrybucyjnych, odgrywających szcze gólną rolę w międzynarodowym han -dlu. Szczególna pozycja Singapuru w re jonie południowo-wschodniej Azji i jiuże możliwości przeładunku towa- rów (w ubiegłym roku zawinęło tu blisko 19 tys. statków i przeładowano ponad 60 min ton ładunków) wpływa ją na coraz większe zainteresowanie Polski tym krajem, jako partnerem we współpracy gospodarczej i wymianie towarowej. Rynek singapurski jest w dużym stopniu rynkiem tranzytowym także i dla towarów polskich. Świadczy o tym struktura naszego eksportu do Singapuru, która odzwierciedla zainteresowanie kontrahenta towarami przeznaczonymi na reeksport, jak tkaniny bawełniane i niebawełniane, silniki elektryczne, szkło okienne, chemikalia, które są Zresztą najważniejszymi pozycjami na naszej liście eksportowej. Zwraca się przy tym u-wagę na uzyskanie dalszego wzrostu udziału w naszym eksporcie towarów pochodzenia przemysłowego, głównie wyrobów przemysłu elektromaszynowego. Znaczną poprawę w tej dziedzinie przyniósł rok ubiegły. Podczaa gdy w latach 1969—1972 udział tych wyrobów wahał się od 19,4 do 24,4 proc., to w roku 1973 wyniósł już 32 proc. Wykorzystaniu Singapuru jako pośrednika w zbycie polskich wyrobów w krajach południowo-wschodniej Azji sprzyjać będzie powołanie spółki handlowej, która rozpocznie swą dzia łalność w przyszłym roku. Przyczyni się ona również niewątpliwie do wzrostu wzajemnych obrotów handlowych, które średniorocznie kształtują się na poziomie 20 min zł dew., co stawia Polskę na trzecim miejscu wśród socjalistycznych partnerów Singapuru, po ZSRR i Rumunii. Sprawy dalszego rozwoju wzajemnie korzystnej współpracy gospodarczej będą m. in. przedmiotem rozmów w czasie wizyty ministra Singapuru, Sinnat-hamby Rajaratnama w naszym kraju. JOLANTA NAPRUSZEWSKA Czy wędrowne ptaki przenoszą raka? RZYM (PAP). Z ciekawą hipotezą wystąpił zachod-nioniemiecki naukowiec prof Nicholaus Kraus na odbywa jącej się we Florencji świa towej konferencji walki z rakiem. Oświadczył 0n. że nie jest wykluczone iż rak wywoły wany jest przez wirusy, któ re przenoszone są przez wę drowne ptaK!. ftzecz jasna teoria ta jest niezwykle kon trowersyjna i podobnie jak przypuszczenie, że raka po wodują wirusy. Prof.- Kraus twierdzi jednak, że w krajach „ulubionych" przez wę drowne ptaki ilość przypadków raka płuc jest większa niż w pozostałych. W dniu 24 października 1974 roku zmarła tragicznie Anna Enenkei długoletnia I ceniona pracownica pensjonatu „Monika" w Kołobrzegu Wyrazy głębokiego współczucia RODZINIE składają ZARZĄD, RADA ZAKŁADOWA ORAZ KOLEŻANKI i KOLEDZY SPÓŁDZIELCZEGO BIURA TURYSTYCZNEGO „TURYSTA" Głos Koszaliński nr 299 MAGAZYN » Strona i Święto narodowe Austrii Depesze gratulacyjne z Polski WARSZAWA (PAP). Z okazji święta narodowego Republiki Austrii, przypadającego w dniu 26 bm. przewodni czący Rady Państwa Henryk Jabłoński wystosował depe szę gratulacyjną do prezydenta Federalnego Republiki Ru dolfa Kirchschlagera. Prezes Rady Ministrów Piotr Jaroszewicz przesłał z tej okazji telegram z gratulacjami na ręce kanclerza fe deralnego Austrii Bruno Kreiskj*?go. „O Polsce i świecie" po raz szesnasty DRAWSKO POM. Wczoraj odbyła się tn wojewódzka inauguracja szesnastej z kolei Olimpiady Wiedzy o Polsce i Świecie Współczesnym. Gospodarzami byli uczniowie miejscowego Liceum Ogólnokształcącego. W ubiegłym roku drużyna z tego LO okazała się w olimpiadzie najlepsza w województwie, zaś w eliminacjach centralnych zajęła siódme miejsce. W szkołach średnich i zawodowych w województwie młodzież rozpoczęła już przygotowania do przeprowadzenia pierwszego etapu eliminacji szkolnych. Program tegorocznej imprezy obejmuje problemy polityczne, społeczne i gospodarcze kraju i. świata w latach 1970—1974. Zasady programowe olimpiady nie zostały zmienione, zmodyfikowano. jedynie zadania praktyczne, które wypełniać muszą wszyscy uczestnicy olim piady. Stanowi to warunek dopuszczenia do kolejnych eliminacji. Oprócz podejmowania czy nów społecznych na rzecz środowiska, ogłoszone będą konkursy na artykuł, fotoreportaż, audycję dla szkolnego radiowęzła, w których uczniowie podejmą problemy ukazujące perspektywy najbliższego środowiska, mia sta lub powiatu. Przed finałem szkolnym uczestnicy olimpiady muszą wypełnić praktyczne zadania. Podobnie jak poprzednio, ma to być reportaż, artykuł publicystyczny, audycja na temat: „Współczesny obraz klasy robotniczej" lub „Bohater dnia dzisiejszego". Drużyny, które zakwalifikują się do finału wojewódzkiego, zobowiązane są do przedstawienia opracowania „Dzień dzisiejszy kra ju naszych przyjaciół". Modyfikacja zadań praktycznych budzi kontrowersyjne opinie. Przekonamy się niebawem jak młodzież poradzi sobie z zadaniami już po pierwszych eliminacjach szkolnych, które rozpoczną się 15 listopada br. (pak) Polskie statki - w sztormie GDAŃSK (PAP). Na dużych obszarach Atlantyki! »d kilku dni szaleją silne sztormy, utrudniające ieglugę statkom. Nie ominęły one również polskich jednostek. Szczególnie trudne Warunki atmosferyczne napotkała załoga drobnicowca PLO „Zakopane", wracającego z wielkich jezior kanadyjskich. Jak poinformował dro gą radiową dowódca statku — kpt Klemens Kolasa m/s „Zakopane" znalazł się w samym centrum sztormu o sile 12 st. w skali Beauforta. Przez wiele godzin załoga stawiać musiała czoła gwałtownej wichurze i olbrzymim atlantyckim falom. Przechyły statku przekracza ły 40 st. Na szczęście sztor- mowe perypetie zakończyły się pomyślnie a nikt x załogi nie doznał szwanku. W trudnej sytuacji na Atlantyku znalazł iię również mały polski' holownik „Swarożyc", który transportuje na holu statek o nośności 10 tys. ton. Z pomocą pospieszył mu duży holownik Polskiego Ratownictwa Okrętowego — „Koral". Gwałtowny sztorm przeszła też załoga „Janta-ra", która holuje zbiornikowiec z Nowego Jorku do RFN. KONSEKWENTNA REALIZACJA PROGRAMU SOCJALNEGO Rok 1974 —rokiem szybkiego wzrostu dochodów ludności WARSZAWA (PAP). Do końca roku pozostało już niewiele ponad dwa miesiące. Na podstawie rezultatów trzech kwartałów br. i przyjętych na IV kwartał założeń, można więc wysnuć wiarygodną prognozę co do wzrostu dochodów pieniężnych ludności w całym 1974 r. Obliczeń takich dokonali finansiści i ekonomiści NBP. Jak wynika z tych przewi dywań, również w tym roku nastąpi silny wzrost przychodów pieniężnych społeczeństwa. Będą one o 107,5 mld zł wyższe niż w roku ubiegłym. Jeśli chodzi o wskaźnik procentowy, to się ga on 15 proc. (w zeszłym roku — 14,5 proc.). Dla porównania warto podać, że np. w 1969 r. wzróst dochodów obywateli naszego kraju wyniósł 6,7 proc., a w 1970 r. — tylko 4,2 proc. Rok 1971 w którym osiągnęliśmy 10,6 -procentowy postęp, zapoczątkował — jak wiadomo — politykę szybkie go standardu życiowego Polaków. Dodajmy, że przyjęty w tegorocznym narodowym pla nie społeczno-gospodarczym poziom przychodów fnetto) ludności będzie przekroczony o 37,8 mld zł, to znaczy o 4,8 proc. Na przychody pra cowników gospodarki uspołecznionej przypada z tej nadwyżki 24,6 mld zł. W gru pie tej, dominującej w naszej gospodarce, przyrost przychodów z tytułu wynagrodzeń za prace oraz zasił ków — po potrąceniu podat ku od wynagrodzeń i składek na fundusz emerytalny — wyniesie w br. w stosun ku do ub. r. aż 16,5 proc. W takim samym procencie zwiększą się te przychody w IV kwartale w porównaniu z IV kw. ub r., co świadczy o nieustającym, wysokim tempie poprawy sytuacji materialnej zatrudnionych. Łącznie w 1974 r. wynagro dzenia za pracę w gospod ar ce uspołecznionej będą — licząc netto — większe o 5,1 proc. od planowanych. Jakie są tego źródła? Zaważyły przede wszystkim dwa czynniki. Pierwszy z nich — to poważny wzrost produkcji i obrotów przy pokaźnym, większym niż kiedykolwiek w przeszłości wzroście wydajności pracy. Obecnie już w 81 proc. po krywamy przyrost produkcji właśnie wydajnością pracy, co jest wynikiem najlepszym w naszej powojennej historii. Czynnik drugi — to kon sekwentna realizacja dodatkowego programu regulacji i podwyżek płac, przyjętego na XII posiedzeniu plenarnym KC PZPR . Już w I półroczu br. wykorzystano znaczną część tego programu który przewidywał objęcie regulacjami płac w br. ok. 3,4 min pracowników. Koszt tych podwyżek w skali rocz nej oszacowano na prawie 14 mld zł przy czym w tym roku wydatki te oceniono na 8,7 mld zł. Decyzjami podjętymi w pierwszych 6 miesiącach br podniesiono płace niemal 3 min osób — w wysokości 12,9 mld zł w skali rocznej. Do tego doszły kolejne decy zje płacowe: w lipcu i sierp niu. W efekcie — tylko w roku bieżącym wydatkuje się na regulacje płac ok. 10,5 mld zł, czyli o ok. 1,8 mld zł więcej niż zakładano w programie. Pociqg Przyjaźni WARSZAWA (PAP). 25 bm. przybył do Warszawy Pociąg Przyjaźni radziecko-polskiej Wśród 330 gości — aktywistów TPRP znajdują się przedstawiciele wszystkich republik Kraju Rad, bohaterowie pracy socjalisty cznej członkowie rodzin żoł nierzy poległych w walce o wyzwolenie ziem polskich ą takie laureaci konkursu wie dzy o Polsce zorganizowanego w Związku Radzieckim z okazji 3(Hecia PRL, Jest wśród nich Walentyna Kislna — milionowy gość na moskiewskiej wystawie osiągnięć Polski w okresie 30-lecla. Kierownikiem grupy jest. Włodzimierz Szostopałow, se kretarz obwodowy KPZR w Rlazaniu. Goście w czasie przyjaciel skiej wizyty odwiedzą m. in. Poznań, Katowice i Kra ków. Echa Plenum KC PZPR MOSKWA, BERLIN, BUDAPESZT, PRAGA (PAP). W bratnich krajach socjalistycznych z dużym zainteresowaniem spotkały się zakończone 23 bm. obrady Plenum Komitetu Centralnego PZPR. Prasa i inne środki prze- „Sielskaja Żizń", a donie- kazu informowały na bieżąco o ich przebiegu, podając także obszerne fragmenty referatu wygłoszonego przez Edwarda Gierka w pierwszym dniu obrad. Akcento-ś wano, że podstawowym celem polskiej polityki rolnej jest stały wzrost produkcji, a także socjalistyczne przeobrażenie wsi. Podkreślano również, że dla Polski, podobnie jak dla innych krajów socjalistycznych, ważnym czynnikiem rozwoju produkcji rolnej 1 przemysłu spożywczego jest współpraca krajów RWPG. Swoje informacje o pierw szym dniu obrad Plenum organ KC KPZR dziennik „Prawda" opatrzył tytułem „Sprawa całego narodu". Informacje ó zakończeniu Plenum przyniósł dziennik sienią na ten temat znalazły się również w dziennikach radiowych i telewizyjnych. Prasę czechosłowacką zainteresowały szczególnie stwierdzenia Plenum, z. których wynika, że konieczna jest dalsza intensyfikacja produkcji rolnej, przede wszystkim na gruncie jej koncentracji oraz zespoło wych form pracy, Dziennik „Neues Deutsch-land" pisząc o uchwalonym przez Plenum programie dalszej poprawy wyżywię nia narodu oraż rozWoju rolnictwa, stwierdza, że u-chwała ta ma doniosłe znaczenie dla dalszego rozwoju polskiej gospodarki żywnościowej, a tym samym dla poprawy warunków bytowych ludzi pracy^ SPOTKANIE POSŁÓW Deszcze nadal utrudniają zakończenie wykopków ziemniaków i zbiór buraków cukrowych WARSZAWA (PAP). Niezwykle obfite opady deszczu jakie wystąpiły niemal na terenie całego kraju w ciągu ostatnich trzech, a w rejonach wschodnich — czterech tygodni bardzo utrudniają zakończenie wykopków ziemniaków i zbiór buraków cukrowych. W wielu powiatach na skutek nadmiernie rozmokłej gleby jesień ne prace polowe zostały przerwane. Mimo ofiarnej pracy rolników oraz pomo cy załóg zakładów, młodzieży i żołnierzy ze sprzętem ziemniaków uporały się dopiero dwa województwa: poznańskie i bydgoskie. Na ukończeniu są też prace w województwach koszalińskim, łódzkim, olsztyńskim, szczecińskim, wrocławskim, zielonogórskim i warszawskim. Natomiast w połud niowo-wschodnich rejonach kraju pozostało nie zebranych jeszcze .sporo ziemniaków, przy czym najwięcej, bo ok. 30 proc. w woj. lubelskim. Podobne zróżnicowanie występuje także w zbiorach buraków cukrowych, które stosunkowo dobrze są zaawansowane w województwach: bydgoskim, gdańskim, wrocław skim, łódzkim i warszawskim. Natomiast w białostockim i lubelskim, gdzie prace te są najbardziej opóźnione wykopki buraków cu krowych przeprowadzono dotychczas dopie ro na ok. 45 proc. plantacji. Niekorzystne warunki atmosferyczne nie śmiechęcaja jednak rolników. Czynią oni wszystko, aby przy możliwie jak najmniej szych stratach zebrać tegoroczny plon oraz podejmują starania dla uzyskania w roku przyszłym jeszcze lepszych rezultatów. Dowodzą tego m.in. wyniki kontraktacji zbóż. Chociaż jesienią br. nie obsiano na skutek opadów całego planowanego areału, plan kontraktacji zbóż został już wykonany z nadwyżką. Pola, które nie zostały obsiane zbożami ozimymi rolnicy przeznaczyli bowiem pod wiosenne uprawy pszenicy jarej i jęczmienia jarego. Przedsiębiorstwa nasienne przygotowują niezbędne do wykonania tego zamierzenia ilości ziarna siew nego zbóż jarych. Zakończona została już także kontraktacja rzepaku i rzepiku, natomiast zawieranie umów z rolnikami na dostawy z przyszłorocznych zbiorów grochu i bobiku jeszcze trwa. Z uwagi na dwu- i trzykrotne zwięk szenie w tym zakresie zadań ich wykonanie wymaga szczególnej troski ze strony gminnej służby rolnej oraz kółek rolniczych. Pracujące w trudnych warunkach atmoi ferycznych brygady polowe otrzymują posiłki regeneracyjne. Gorące posiłki dowozi się wprost na pola. Na zdjęciu: pracownicy PWGR Orneta (pow. braniewski) podczas przerwy na spo życie posiłku. CAF —- Moroz WARSZAWA (PAP).Wcz$ raj odbyło się spotkanie Pr* zydium Sejmu z prezydiami komisji sejmowych i se-* kretarzami wojewódzkich zt społów poselskich poświęco-. ne omówieniu planów pracy, komisji do końca wrześni* 1975 r. r Referat Prezydium Sejimf na temat zadań stojących przed Sejmem i jego komin sjami w najbliższej sesji ja* siennej oraz w sesji wiosen* nej 1975 r. przedstawił mar szalek Sejmu Stanisław Gucwa, który przewodniczył obradom. W posiedzeniu udział wziął wiceprezes Rady Ministrów Józef Tejchma. Omówiono dorobek Sejiml i jego komisji w bieżącej k£ dencji oraz opracowane przez komisje wstępne pla* ny pracy. Zwracano uwagę na po* trzebę uwzględnienia w pl» nach pracy, w większym nil dotychczas stopniu, kontroli realizacji ustaw. Podkreśla* no aktywizację działalności wojewódzkich zespołów po* selskich wskazując równocześnie na potrzebę ulepsza* nia metod przekazywania właściwym organom władzy i administracji uwag, wnioa ków i postulatów wynikają cych z pracy tych zespołów oraz z pracy terenowej po słów. Pracę WZP należy ściślej związać z działalność cią Sejmu i jego komisji, jak również z działalnością wojewódzkich rad narodom wvch i ich komisji. _W toku dyskusji wicepre* mier J. Tejchma poinformuj wał o problematyce bieżą* cych i zamierzonych prad rządu. Na zakończenie obrad St* Gucwa stwierdził m. in. „że zgłoszone w toku dyskusji uwagi w sprawie doskonała nia koordynacji pracy mię* dzy poszczególnymi komisja mi oraz tematyki prac ko misji, uznać należy za słusa ne; powinny one być wzię-te pod uwagę w pracach ktf misji". Statek śmieciarka SZCZECIN (PAP). txj Szczecina zawinął wczoraj radziecki statek „Bałtijski 62", który dostarczył przed siębiorstwu „Shipservice" urządzenie do zbierania za* nieczyszczeń z powierzchni wód portowych — pierwsza w zespole portowym Szcze-» cin Świnoujście. Urządzenia tego typu bił dowane są w Stoczni im* Kirowa w Astrachaniu. Jest to mały stateczek, który będzie zbierał z powierzchni basenów i kanałów portowych produkty ropopochod* ne i pływające śmieci. Przy spokojnym stanie morza mo że on pracować także na r« dzie W ciągu godziny urządzenie zbiera 4 tony zanieczyszczeń olejowych i nafto wych. Zebrane produkty ro popochodne będą przekazywane do spalenia szczecińskiej Stoczni Remontowej lub do regeneracji zakładom koksochemicznym. W przyszłym roku nasza porty otrzymają z Astracha ma dwa następne stateczki tego rodzaju. Jeden z nich przeznaczony będzie dla Por tu Północnego, drugi dla owmoportu. WWflGfl IZOTOP! Z gabinetu fizycznego Zespołu Szkół Zawodowych w Krakowie skradziono izotop P«n™'^n1iotwórczy ..Kobalt--60 . Nieumiejętne obchodzę nie się z izotopem może spo wodować nieodwracalne u-szkorlzenia organizmu. Władze krakowskie zwracają się z apelem do osoby, w której posiadaniu jest ów izotop, o jego niezwłoczny zwrot. Strona 1 MAGAZYN Głos Koszaliński nr 299 upierzone -mi irr«r¥iit irum ny w Koszalinie. Słupsku, Gdyni, Olsztynie, Giżycku,'Ełku, Białymstoku, Wrocławiu a ostatnio w ramach Panoramy Trzydzies tolecia był eksponowany w Nowej Kordegardzie przy Krakowskim Przedmieściu. Przeglądając kronikę tych wystaw, najczęściej spotyKam wpisy o treści:... wspa niała lekcja historii". Bo eksponaty T. Czaplińskiego są ekspozycją ilustrującą e-wolucję orła polskiego — od wizerunków orła piastowskiego po godło PRL. Artyście szczególnie utkwił w pamięci wpis rodaka z Hiszpanii: „...metal zamienia się w serce". — Co się za tym kryje? — Moja życiowa pasja — kontynuuje T. Czapliński — Żeby powstała wierna sylwetka orła, oprócz młotka, kowadła i bla chy potrzebne jeszcze serce wykonawcy, je go zamiłowanie do dzieł sztuki, zainteresowanie historią narodu polskiego. Dzięki zbieractwu, poznałem historię naszej państwowości, a ściślej — jej heraldykę. Ze srebrnego denara Bolesława Chrobrego od wzorowałem pierwszego orła. Domniemywa się, że były to początki historii naszego godła, ale jeszcze nie doczekały się one jed noznacznego, autorytatywnego wyjaśnienia. Prześledziłem ciągłą ewolucję orła polskiego. Zmianom uległa symbolika znaku i kształtu. To wszystko rejestrowałem w me talu Obecnie pracuję nad współczesnym godłem pokaźnych wymiarów i odwzorowu ję herby miast polskich. Tekst i zdjęcia: IRENEUSZ WOJTKIEWICZ Na zdjęciu górnym obok: metaloplastyk Tadeusz Czapliński prezentuje swoje orły: z lewej orzeł zygmuntowski z attyki ściany wschodniej Ratusza Gdańskiego (XVI wiek), z prawej godle z nagrobka Henryka IV Probusa (1258—1290) księcia wrocławskiego i krakowskiego. Na zdjęciu dolnym obok: Tadeusz Czapliński przy pracy: młotkiem wyklepuje w miedziane] blasze oprawę jadłospisu dla słupskiej karczmy ORŁY — na kowadle Było to 20 lat temu. Teatr Lalki „Tęcza" mieścił się w Słupsku przy al. Popławskiego (obecnie Henryka Sienkiewicza.' Jako kil kuletni berbeć spieszyłem na lalkowy spektakl „Lis Przechera". W progu królestwa la lek i bajek witał wszystkich sympatyczny pan z siwą brodą. I tak było za każdym razem. Chociaż po latach zatarł się w pamięci bajkowy repertuar „Tęczy", to jednak pozo stała w niej sylwetka gospodarza teatru. Teraz w zupełnie innych okolicznościach, znajomość została odnowiona. Jak przed la ty, spotkaliśmy się w tym samym miejscu. Teraz znajduje się tu prywatne mieszkanie Tadeusza Czaplińskiego ówczesnego założy cielą Teatru Lalki „Tęcza", a potem jego wieloletniego dyrektora, aktora i scenografa w jednej osobie. Rozmawiamy w pokoju, w którym był kie dyś teatralny hall. Jego wnętrze przypomina małe muzeum pełno tutaj oryginalnych pamiątek, woluminów, wśród których stanęła armia miniaturowych żołnierzyków, a w kątach wygodnie rozsiadły się teatralne lal ki. Tadeusz Czapliński ze wzruszeniem obraca karty pękatej kroniki, obrazującej jego prawie 40-letni dorobek artystyczny. Patrzę na pochyloną głowę, włosy przyprószone siwizną. Ta sama ujmująca twarz, ta sama si wa broda — teraz maskująca zmarszczki. — Tak, lata lecą — mówi. — 5 lat jestem na emeryturze i wreszcie mam czas na upra wianie swojego hobby. Zajmuję się metalo plastyką. Zacząłem od drobnych mosiężnych figur. Wyklepywałem z blachy kinkiety syl wetki starych okrętów żaglowych, świecz niki. Robię to do dziś. Większość tych prac stanowi metalowe elementy wystroju karczem słupskich. Ale moją obsesją są 0r ły. Szukam ich wszędzie. Gdy tylko znajdę nowy motyw nową postać — natychmiast utrwalam ją w metalu. Kolekcja orłów polskich, licząca obecnie ponad 100 okazów, została wykonana w mosiężnej, miedzianej lub żelaznej blasze przez Tadeusza Czaplińskiego i jego ucznia Krzysztofa Ilurasa. Zbiór ten, jako wy stawa „Orły polskie", był już prezentowa IDEE I POSTAWY POWINNOŚĆ „...W walce ze ziem liczymy na wraiii wość młodych — mówił Edward Gierek na naradzie aktywu robotniczego ZMS — na Waszq odwagę cywilną, na to, ie nie przejdziecie obojętnie wobec tego, co hamuje postęp i godzi w poczucie sprawiedliwości". SŁOWA te zachęcają do zaangażowania, apelują do obywatelskiego poczucia obowiązku przeciwstawia ją się nieprawidłowościom. Jednocześnie skłaniają do refleksji: co to jest ODWAGA CYWILNA? Od czego ona zależy? Rodzą się dalsze pytania: dlaczego tak często jeszcze spotykamy się ze strusią postawą chowania głowy w piasek w sytuacji, kiedy trzeba głośno protestować przeciw nieuczciwym kombinacjom, tuczeniu się kosztem państwa, przeciw krzywdzeniu człowi^a... Sumienie nawołuje w takich sytuacjach: POWINIENEŚ zabrać głos! POWINIENEŚ działać! A tymczasem nierzadko strach bierze górę nad powinnością. Co to jest odwaga cywilna? — To umiejętność świadomego zapanowania nad owym strachem w imię racji wyższych niż osobisty spokój i wygoda. W imię interesu sDołeczneso. Oko w oko z niebezpieczeństwem Tygodnik „Kultura" publikował niedawno fragmenty przedostatniej, nie wyda nej jeszcze książki przedwcześnie zmarłego, wybitnego psychiatry — Antoniego Kępińskiego. Książka ma tytuł „Lęk". Kiedy zastanawiamy się nad przyczynami tak częstej jeszcze bierności wobec zła, przymykania oczu na różne nieprawości — warto szukać źródeł takiej postawy rów nież w pracy Kępińskiego, który głęboko interesował się motywami ludzkiego postępowania — szczególnie w sytuacjach konfliktowych. Kępiński analizuje dwa rodzaje lęku: biologiczny 1 społeczny. Ten pierwszy — to po prostu naturalny niepokój wobec zagrożenia życia, kiedy człowiek staje oko w oko ze śmiercią. Otóż wydawałoby się, że jest to uczucie najbardziej przerażające i paraliżujące wolę i wszelkie inne reakcje człowieka. Tymczasem — jak się okazuje — bywa zupełnie inaczej. „W obliczu bowiem zagrażającej śmierci — pisze Kępiński — człowiek stosuje różnego rodzaju mechanizmy obronne. Najczęściej nie dostrzega grożącego niebezpieczeństwa, tzn. nie dostrzega go świadomie, gdyż w głębszych warstwach psychiki lęk ten występuje bardzo wyraźnie i ujawnia się czy to w treści obrazów sennych, czy to w chwilowych, panicznych reakcjach. A więc ludzie dotknięci nieuleczalną chorobą — pisze dalej Kępiński — (np. nowotworową) nie przyjmują tego faktu do świadomości, ludzie starzy bronią się przed perspektywą rychłej śmierci przesadnym zajmowaniem się sprawami dnia codziennego; żołnierz na froncie czy lotnik przed lotem bojowym na ogół nie zdają sobie w pełni sprawy z grożącego niebezpieczeństwa..." Strach ma wielkie oczy Natomiast zupełnie inaczej — zdaniem uczonego — przejawia się lęk społeczny. Nie stwarza on tak, jak lęk biologiczny silnych mechanizmów obronnych, lecz — przeciwnie: stwarza przeważnie mechanizmy wyolbrzymiające realnie istniejące niebezpieczeństwo. Niebezpieczeństwem tym może być otoczenie społeczne jednostki, jego oceny i surowe sądy. „Lęk przed społecznym potępieniem jest u człowieka bardzo silny — zauważa Antoni Kępiński — i zdarza się, że przeważa on nad lękiem biologicznym. Z obawy przed potępieniem czy ośmieszeniem człowiek naraża się na śmierć, jak np. w czasie wojny, a wykluczony ze swej grupy społecznej nieraz odbiera sobie życie". Podobny lęk występuje również wobec „władzy i oceny". „Boimy się władcy i sędziego" — konstatuje uczony. Doszukuje się źródeł tego zjawiska w tkwiących w naszej podświadomości przeżyciach z lat dziecięcych. Dla naszych rozważań źródło to nie ma już znaczenia, ale istotny jest fakt, iż w ludzkiej psychice taki 1 ę k tkwi i że wpływa on na postawę wobec otoczenia i przełożonych. Nie podejmuję się rozstrzygać problemu: czy trudniej jest być bohaterem na wojnie, przezwyciężając strach przed utratą życia — czy też np. narażając się nieuczciwej sitwie, demaskując jej machinacje. Zbyt wiele jest tu różnych czynników rodzących motywy postępowania w obydwu przypadkach. Jedno warto sobie uświadomić: strach ma wielkie oczy wtedy, kiedy do konfrontacji z sitwą czy z nieuczciwym szefem, dławiącym brutalnie krytykę — staje człowiek sam, jak Don Kichot do walki z wiatrakami. Najczęściej jest wtedy skazany na 'klęskę. Paraliżuje go przesadnie wyolbrzymiony obraz mocarza, który ma wszędzie poparcie, koneksje, potężnych protektorów... „Gigant" z miejsca przybiera normalne, ludzkie proporcje, kiedy spotyka się i solidarną, krytyczną postawą całego kolektywu. Moralna powinność jednostki pomnożona przez grupę ludzi uczci-' wych, prawych — pozwala przezwyciężać strach i odważnie przeciwstawiać się nie-prawościom. Jednocześnie takie zbiorowe wsparcie stanowi skuteczną tarczę obronną przeciwko odwetowi ze strony kacyka. Można postawić zatem postulat — przypominając zresztą tylko wypowiedziane wcześniej zalecenia, przede wszystkim w Uchwale VI Zjazdu partii — aby zapewniać tym ludziom, którzy potrafili mimo wewnętrznych obaw wystąpić krytycznie, ochronę przed szykanami. Do udzielenia takiej ochrony powołane są przede wszystkim podstawowe organizacje partyjna. Człowiek człowiekowi... ...może być: WILKIEM albo BRATEM. W naszym ustroju powstały warunki eko-nomiczno-społeczne, aby właśnie ta druga ewentualność stała się rzeczywistością. Par tia stale podkreśla znaczenie humanizmu w naszej ideologii, w praktycznym działaniu — wskazując.że stanowi on najsilniej szy magnes socjalizmu i jego najcenniejszą propozycję. Jednak przezwyciężanie starego typu stosunków między ludźmi nie następuje tak szybko, jak budowa Trasy Łazienkowskiej czy Portu Północnego. Dlatego nadal jeszcze w stosunkach między ludźmi zbyt często wysteDuia poczucie zagrożenia, obcości, braku zaufania. Może właśnie z tych względów tak bardzo fascynują ludzi spragnionych lepszego klimatu wzajemnego książki Antoniego Kępińskiego, które są z miejsca „za-czytywane". Zapewne dlatego też taką popularnością cieszy się obraz nakreślony przez profesora Kotarbińskiego — PRZYJACIELA SPOLEGLIWEGO jako wzorzec kogoś, na kim zawsze można polegać. Z tego punktu widzenia bardzo przydatne dla realizacji naszych założeń ideowych są inne spostrzeżenia Antoniego Kępińskiego. Stwierdza on mianowicie, że u podstaw działania człowieka leżą pewne • reguły, które dzieli na PIERWSZE I DRUGIE PRAWO BIOLOGICZNE. Pierwsze oznacza funkcjonowanie osobowości jeszcze dość prymitywnej, którą cechuje „lęk przed zagładą". „Trzeba walczyć, by nie zostać przez otoczenie zniszczo nym" — oto norma postępowania — „Nie dąży się tu do złączenia z otoczeniem (...), ale do jego wykorzystania dla własnych celów. Należy tak na nie zadziałać, by odnieść dla siebie korzyści". Łatwo dostrzec, że stąd rodzą się postawy egoistyczne, zachłanność na dobra materialne, przywileje oraz tupet w ich zdobywaniu. Wiąże się z tym tendencja do manipulowania innymi ludźmi, bez duszne traktowanie ich jako mechanizmów; które należy tylko uruchomić dla własnych interesów. DRUGIE PRAWO BIOLOGICZNE dyktuje postawę zupełnie odmienną, altruistycz-ną, polegającą na swego rodzaju zjednoczeniu się z innymi ludźmi, na chęci służenia im, poświęcania się dla nich. Według Kępińskiego humanizm w ujęciu tradycyjnym, ukształtowanym jeszcze w okresie Renesansu — to tendencja do władania światem, podporządkowania go człowiekowi, ale jednocześnie tendencja do panowania nad innymi ludźmi. Tymczasem humanizm wyższego rzędu zawierać powinien pierwiastek miłości, „Człowiek, który kocha, nie chce władać przedmiotem swoich uczuć — pisze Antoni Kępiński — chce być razem z nim, złączyć się z nim we wspólnocie przeżyć". Lektura myśli i naukowych badań tego lekarza, uczonego, znawcy duszy ludzkiej jest bardzo zapładniająca. Autor nie pretendował do roli ideologa i nie dawał recept na „naprawę Rzeczypospolitej" Poznając jednak odkryte przez niego meandry psychiki człowieka możemy skuteczniej pomagać ludziom w wyzwalaniu się z poniżającej postawy uległości i zastraszenia. W kształtowaniu poczucia godności ludzkiej, JAN SAPLEWIC* ■mfo MAGAZYN Strona 5 W ogólnoindyjskira Instytucie Nauk Medycznych w New Delhi podjęto zakrojone na szeroką skalą badania, które mają wyjaśnić tajemnice jogów. Motywem do wszczę cia tych badań nie była prosta ciekawość, lecz chęć wykorzystania pradawnych metod kontroli organizmu do celów lekarskich. „Armia" jogów, jaką zgromadzono w tym celu, liczy ponad 500 osób. Naukowcy twier dzą jednak, że niewielu jest wśród nich „prawdziwie powołanych". Ci ostatni ukrywają się bowiem w pieczarach w najodleglejszych zakątkach kraju. Spoczynek na łożu nabitym ostrymi gwoź dziami, taniec na rozżarzonych węglach, połykanie noży zasłużyły sobie na miano cyr kowych sztuczek. Bardziej poważną zagad ką jest posiadana przez niektórych jogów zdolność regulowania rytmu własnego serca, temperatury ciała, tempa przemiany ma ter ii a nawet — zapotrzebowania organizmu na tlen. Nowe światło na metody jogów rzuciła w ostatnim okresie elektronika medyczna. Okazało się, że obserwując wskazówkę przy rządu mierzącego np. ciśnienie krwi czy tem peraturę ciała niemal każdy pacjent może po pewnym treningu w mniejszym czy więk szym zakresie regulować funkcjonowanie od powiednich narządów, Obserwacja wskazów ki dostarcza sprzężenia zwrotnego między centralnym a obwodowym układem nerwowym, z którego istnienia pacjenci ci uprzed nio nie zdawali sobie sprawy i oczywiście nie umielj go wykorzystać. To samo, tylko bez współczesnej elektro niki robią jogowie. W drodze wieloletniego treningu uczą się oni wsłuchiwać w „od- i głosy" własnego ciała i odpowiednio do nich świadomie regulować procesy zwykle kierowane „automatycznie" przez obwodowy układ nerwowy. Opanowanie tych umiejętności może przy dać sic np podczas zabiegów operacyjnych. Pacjent, który sam np. obniży temperaturę swego ciała i zapotrzebowanie organizmu na tlen ułatwi pracę nie tylko chirur gowi lecz i anestezjologowi, istotne jest tef że odbędzie się to bez wprowadzania obcych środków do organizmu co z kolei powinno ograniczyć tzw, szok pooperacyjny. Jogowie, którzy umieją np. regulować wrażliwość na ból (na tym m. in. polega trick z leżeniem na łożu gwoździ) czasami jednak nieodpowiedzialnie przeliczają się za swymi możliwościami. Niejaki L. S. Rao skompromitował się zapowiedzia przemarszu po powierzchni wody. Doświadczenie przeprowadzono na reprezentacyjnym basenie pływackim. Przybyły obejrzeć mistrza tysiące wyznawców jogi i setki zagranicznych' dziennikarzy Mistrz oddał rytualny pokłon, stanął na brzeau basenu, uczynił krok i... cały świat obiegły zdjęcia siwej głowy znikającej pod wodą. Potwierdza to tezę. że wiedza jogów jest skuteczna o tyle, o ile nie przeciwstawia się prawom fizyki, lecz je wykorzystuje. (PAF) ćłos Koszaliński nr 299 gi wania się nowoczesnym sprzętem kuchennym, znajomość i posługiwanie się dostępnymi nowościami w gospodarstwie domowym, wprowadzanie i utrwalanie nawyków higienicznych — wszystkim tym i jeszcze dziesięcioma innymi sprawami zajmuje się kóło gospodyń w Rzeczenicy. Był niedawno pokaz . przyrządzania koktajli mieczńo-owocowych („...co chłopy mówiły na koktajle, lepiej nie powtarzać, ale te nawozy sztuczne to się kiedyś też pierwszy raz wprowadzało jak i te-1 koktajle, i co? I jest postęp!') Ostatnio, po kursie haftu i pokazach makijażu oraz maseczek kosmetycznych, przygarnęły się do koła młodsze dziewczęta i nie szkodzi, że zwabił je haft oraz maseczki. One też — jak i inne członkinie — zasadzą każda po 30 drzewek owcowych w swoich sadach i ogrodach. Taki skromny czyn: 30 drzewek na XXX-le-cie Polski Ludowej. Koło gospodyń .planuje też wiosną, urządzić, plac gier i zabaw dla. dzieci.. Przeobrażanie wsi ' — to równier' mieć pod dostatkiem wody bieżącej w każdym gospodarstwie. Naczelnik gminy w Rzeczenicy postarał się, żeby w żadnym już domu nie świeciła lampa naftowa, a teraz kolej na doprowadzenie wszędzie wody. Gospodar stwo p.p. Ciszewskich zalicza się do najlepszych w Rzeczenicy. Po inwestycjach gospodarskich przyszła kolej na dom. Latem założyli centralne ogrzewanie i urządzili łazienkę z wszelkimi szykanami, nawet z wanną produkcji włoskiej... „Jaka to ulga — powiada gospodarz domu — przyjść zmordowanym od brudnej roboty i wleźć do gorącej wody!" • Na koniec — o wielostronnych aspektach udziału telewizji w przeobra żaniu wśi: — Telewizja bardzo dużo daje. I pod względem porad fachowych i rozrywki — i człowiek 'czuje się bardziej ze światem złączony, coś podpatrzy, cóś chce naśladować. Trzeba powiedzieć, że odkąd jest telewizja, mniej się po kominkach lata. Z jednej strony może to i dobrze, bo na kominkach tylko ploty się na okrągło powtarzało, ale z drugiej strony — przecież oprócz plot jeszcze coś tam było, a teraz już tego braknie.., CZESŁAWA CZECHOWICZ W DOMU WCZASOWYM URZĄDZILI ŻŁOBEK KOŁOBRZEG. Wczoraj o-twarty tu został nowy żłobek dla 60 dzieci. Uruchomienie placówki, tak bardzo potrzebnej w mieście stało się możliwe dzięki solidąrne mu działaniu wielu kołobrze skich zakładów pracy. Pomieszczenia swojego domu wczasowego przy ul. 22 Lipca udostępniło- Rybnickie Przedsiębiorstwo Robót Węglowych. W czasie tzw. mart wego sezonu, obiekt, podobnie jak wiele innych stał zamknięty na przysłowiowe cztery spusty. Rybnickie przedsiębiorstwo postanowiło zęrwać z tą złą tradycją. Wszystkie pomieszczenia zostały odmalowane, uzupeł- niono także centralne ogfrzii wanie. Prócz tych prac, Kern binat Budowlany oddelego-* wał do pracy w żłobku je i* nego pracownika. SPE.N^ „Bałtyk" dostarczyła koks^ „Barka" przekazała 50 trs? zł oraz zatrudniła cztere-hi pracowników. Podobnie „Fl-i wa" i Spółdzielnia „Wen 2-^ da". Urząd Miejski przekaz zał z nadwyżki budżetowej;* 200 tys. zł, które przeznacz o*] no na wyposażenie żłobka. 1 Nowa placówka, którsf; nie było w planie, pozwoli i nieco ^poprawić trudną sy1:i«' ację. W żłobku znajdą się dzieci starsze, które przed nadejściem sezonu letniego pójdą do przedszkola, (mir). — Nasz dom kultury dysponuje nawet salq teatralna. Rys. Z. Jujfca RACJONALNY JADŁOSPIS „JEŚĆ JAK NAJMNIEJ I JAK NAJMĄDRZEJ"! mim 2000 ROKU na szkolnym podwórku Zachęcać młodzież do rozwijania swych talentów nożna różnie. W sposób interesujący robi to Irena Wqdołow ska nauczycielka Zbiorczei Szkoły Gminnej w Główczy cach (pow. Słupsk). Ostatnio zaproponowała ona uczniom i by na murze okalajqcym teren szkoły namalowali .wizje . swojej wsi w roku 2000. Młodzież zabrała sie da pracy z ochotq i w ten sposób oow-stała jedyna w swoim rodzaju „aalerfa", która nie tyiko ozdobiła szkolne podwórko' ale i stała się atrakcjq wsi Na zdjęciu:-uczniowie Zbio ' czej Szkoły Gminnej w Głów ezycach ma!ujq wizję rodzinnej wsi w roku 2000. CAF — Krasiewski Na XII Kongresie Towarzystwa do Spraw Wyżywienia RFN, obradującym w Monachium, jego uczestnicy rzucili hasło: „Jeść jak najmniej i jak najmądrzeT'. co wykłada się przede wszystkim jako odżywianie umiarkowane. Zmia na warunków życia i pracy wymaga bowiem gruntownych przekształceń naszego codziennego menu Zdaniem lekarzy — nie tylko w RFN — właśnie niewłaściwe odżywianie się i przejadanie powoduje coraz liczniejsze zawały, choroby krążenia, niedomagania wątroby i przewodów żółcio-; wyfch,, rosnącą ilość zachorowań na cukrzycę a także ar tretvzm i próchnicę zębów. Uczeni postulują, by codzienne menu było. po pierwsze Umiarkowane ilościowo, po dru2ie — wyważone jakościowo. po trzecie — urozmaicone Konieczna wiec jest wszech' stronna wiedza na temat trybu odżywiania się W tym^ celu Towarzystwo do Spraw Wyżywienia zamierza opublikować cykl broszur na temat racjonalnego sporządzania po-, siłków w domu. w jadłodajniach, restauracjach itp. Każdy posiłek powinien zawierać ..wszystkiego — po trd che", a więc niewielkie ilości najważniejszych składników: białka, tłuszczu, węglowodanów Przypomniano, że szczególnie dużo węglowodanów zawiera cukier* znaczne ilości białka — chude mięso; dużo tłuszczu, ale małe ilości biał ka i węglowodanów — ma?ło; żp sporo białka znajduje sie w rybie, mleku, serze, jajkach i twarogu. Pamiętać też trzeba o witaminach. Ze statystyk RFN wynika, że obywatel tego kraju spożywa przeciętnie 140 g tłuszczu dziennie, a byłoby zdrowiej. gdyby zjadał połowę tej ilości Na ten nadmiar składa się m in. tłuszcz ..utajony" w kiełbasie.' mleku, mięsie. „Szczupli żyją dłużej" — w związku z tym lekarze za-lecaia umiar w spożywaniu czekolady, orzeszków ziemnych' wódki i innych spirytualiów wysokoprocentowych. Slogan na temat szczupłości obowiązuje również w stosunku do dzieci, najczęściej bowiem zapadają na różne choroby maluchy przekarmione. Adaś za mną, ja niosę i on jedno polano złapał, a dźwiga, a sapie, gramoli się z tym polanem po schodach, to położy, to znów weźmie... Czy to ja potrzebuję, żeby taki malec polano niósł? Nie, on tego potrzebuje. — Musi też być dyscyplina. W niejednym domu goście przyjdą, a dziecko buszuje, popisuje się, o mało na stół nie wejdzie, a rodzice cieszą się, jakby nie wiem co. U nas zawsze stół był dla dorosłych i oddzielny dla rpłodzieży. Starsi ludzie rozmaicie przy stole rozmawiają, o różnych rzeczach dla młodzieży wcale niekoniecznych a jeszcze po kielichu... — Skoro się wymaga, trzeba też dać. I dawać trzeba sprawiedliwie. — Pani Ciszewska sięga do szafy, wyjmuje plik książeczek oszczędnościo wych. — O, proszę, każde ma tu swoją, dla każdego jednakowo wpłacamy, żeby coś' grosza miały na początek, jak się usamodzielnią. • * Oprócz banku, Bronisława Ciszewska aktywnie działa w Kole Gospodyń Wiejskich. „Przeobrażanie życia wsi w nowoczesne, zamożne, cywilizowane" — rozmaicie się dokonuje. Również przez te konkursy na uprawę i umiejętne wykorzystanie warzyw, hodowlę kwiatów i układanie w domu bukietów, przyrządzanie coraz to nowych potraw i umiejętność posłu (dokończenie ze str. 1) Dzieci otrzymują w szkołach pochwały i dyplomy, niedawno przyszedł do pp. Ciszewskich list pochwalny o synu Zenonie z wojska. Nigdy nie mieliśmy — mówią rodzice — poważniejszych z nimi kłopotów. Same z siebie wszystkie takie grzeczne, posłuszne, a zarazem żywe i wesołe, ciekawe świata. Tak dobrze nie bywa, nie sztuka dziecko wyhodować — powiada mąż i ojciec rodziny — dziecko trzeba wychować. Jak to się robi w rodzinie Ciszewskich? — Po pierwsze, żyjemy zgodnie, Jedno drugie uszanuje i jedno drugiemu pomoże, dziecko widzi to od najmłodszych lat. Po drugie, każde dziecko, skoro tylko zaczyna coś pojmować, musi mieć jakieś zajęcie, bo bez zajęcia różne głupoty do głowy przychodzą, każdemu jednemu, nie tyl ko dziecku. Sama zauważyłam — ani nie wyczytałam tego, ani nikt mi nie tłumaczył — że dziecko ma w sobie chęć próbować, wysilać się, „ja sam, ja sam" woła, skoro tylko nauczy się mówić. To nie trzeba mu w tym przeszkadzać, ani z ręki wyrywać, ani jśód nos. pod tykać. Niektórzy we wsi mówią złośliwie nawet, że u Ciszewskich dzieci ledwie z pieluch wylezą, jui muszą robić... Szłam kiedyś do Łzópy polan nabrać i ten malutki Strona 6 MAGAZYN Cbs Koszaliński nr 299 PO NOWEJ PREMIERZE „KONTAKTU" Od niedawna, bo dopiero od p6!t roku, działa w naszym województwie Teatr Małych Form „Kontakt', Ma za sobą cztery premiery, a ze swymi spektaklami dotarł już do najbardziej nawet odległych krańców województwa. „Kontakt" działa pod patronatem Koszalińskiego Towarzystwa Kulturalno-Oświatowego a w przygotowywaniu i realizacji małych form teatral nych biorą udział aktorzy Bałtyckiego Teatru Dramatycznego. O tym, że teatrzyk zyskał już niemałą popularność, najlepiej świadczą liczby: adaptacja „Ani z Zielonego Wzgórza" — 140 przedstawień, program poetycki pt. „Wierzby polskie" — 110 przed stawień, „Anegdoty teatralne" (program jest jeszcze w eksploatacji) — 80 spotkań. Kilka dni temu odbyła się kolejna premiera — tym razem jest to „Eugeniusz Oniegin' w opracowaniu i reżyserii Tadeusza Mroczka. O założenia merytoryczne i formalne koszalińskiego Teatru Małych Form zapytaliśmy jego opiekuna artystycznego, kierownika literackiego BTD, Elżbietę Kisielewską: — Przede wszystkim odżegnujemy się od rozrywki w tym jednoznacznym, najbardziej płaskim znaczeniu. Nie przygotowujemy romansów, adaptacji powieści sensacyjnych, ckliwej poezji. Świadomie założyliśmy sobie także, że nie będziemy przeprowadzać eksperymentów, poszukiwań formal nych. Uważamy po prostu, że jesteśmy pośrednim szczeblem kontaktu pomiędzy widzem a teatrem prawdziwym, że naszym zadaniem jest przybliżenie widza do tego teatru. Skąd ta pewność? Jako profesjonaliści znamy mechanizmy kierujące widzem: jeżeli zobaczy aktora z bliska, w kameralnej formie, potem, w zupełnie innej sytuacji teatralnej czuje się bardziej z tym aktorem związany. To nie jest uproszczenie — przekonaliśmy się, jak bardzo ta teoria się sprawdza. A w sytuacji BTD, gdzie — jak w każdym teatrze o trudnych warunkach pracy — zespół aktorski zmienia się przeciętnie co dwa, trzy sezony, jest to chyba bardzo ważne. Jaki ma być nasz teatr? Mały, kameralny powiedziałabym nawet intymny — twarzą w twarz z widzem. Teatralność w sensie inscenizacji, dekoracji, rekwizytu jest w nim w stopniu minimalnym. Główną wagę ma słowo i bezpośredniość kontaktu aktora z widzem a przede wszystkim — z młodym widzem teatralnym, z tym który uczy się dopiero teatru. Credo zawarte w ostatnim zdaniu nie oznacza wcale, że „Kontakt" nie ma sympatyków w innych kręgach widzów. W każ dą niedzielę i poniedziałek odbywaja się spektakle w koszalińskiej Bibliotece Wojewódzkiej, prezentuje także ,,Kontakt" swoje programy w znanym z wymagajacei publiczności koszalińskim Klubie MPiK jv miastach powiatowych całego województwa Ale najważniejsze, że rzetelnie przygotowane, interesujące pod względem słowa, treści i formy spektakle docierają wszędzie tam, gdzie duża scena teatralm z ob;ektyw nych warunków nie może dotrzeć. Ważne i to, że nie zapomina się także o najmłod^ szych widzach — do niedawna bardzo dużym powodzeniem wśrócf nich cieszyła się „Ania z Zielonego Wzgórza" a teraz przygotowuje się według Makuszyńskiego — „Pannę z mokrą głową". A najważniejsze, że ci spośród zespołu aktorskiego BTD, którzy znajduia czas i ochotę na tę ważną 1 potrzebną działalność poza macierzystą sceną znaleźli także właściwą opiekę i pomoc ze strony władz kulturalnych i oświatowych naszego województwa O ta kie wspólne działanie niejeden raz dopomi naliśmy się także na łamach naszej gazety (wmt) Jak w całym kraju, także 1 w Koszalińskiem filmowa wersja I,Potopu" cieszy się ogromnym powodzeniem. Bilety zamawia się z kilkudniowym przynajmniej wyprzedzeniem, dyskutuje się o tym, jak Daniel Olbrychski radzi sobie z postaciq Kmicica, o tym, czy Małgorzata Braunek jest czy nie jest „Oleńkq z naszej wyobraźni", o tym — jakie fragmenty powieści pominięto a jakie i dlaczego wyeksponowano. I pomyśleć tylko, ie jeden film potrafił zajqć uwagę aż takiej rzeszy widzów... Na zdjęciu: Daniel Olbrychski w I części „Potopu". OFERTY iUjul I**—1"ZZ fil Muzeum Porno ria Środkowego w Słupsku: — Do pierwszych dni listopada trwać będzie wy stawa prac Tytusa Czyżewskiego. Jest to jeden z najciekawszych i najwybitniejszych malarzy okresu dwudziestolecia międzywojennego. Słup ska wystawa prezentuje całq twórczość tego znanego artysty. Obrazy pochodzq ze zbiorów muzealnych w całym kraju. Wy boru dokonali pracownicy Muzeum Narodowego w Poznaniu 1 właśnie wspólnie z tym mu- zeum wystawa została przygotowana. Typowa wystawa ikonograficzna artysty o niezwykle ciekawym dorobku. Muzeum Pomorza Środkowego zaprasza również na stałq wystawę w „Baszcie czarownic". Ziemia słupska — historia i współczesność" — to tytuł prze glqdu dorobku regionu w ostat nim trzydziestoleciu. Mimo jesiennych deszczów i chłodów, na życzenie zarówno turystów jak i mieszkańców naszego województwa udostęp niany jest do zwiedzania słynny skansen słowiński w Klukach. Księgarni Nau kowo-Technicznej w Koszalinie: — Rozpoczqł się no wy rok akademie ki. Studenci po-szukujq podręcz-ków i materiałów, ksigżek uzu pełniajgcych. W księgarni przy placu Bojowników PPR olbrzymi ruch. A oto, co proponuje księgarnia z nowości naukowo-technicznych. Z dziedziny fizyki na uwagę zasługujq „Fizyka do świadczalna" (część 6) — Szczepana Szczeniowskiego, „Elektrodynamika kwantowa" — Iwo Białynickiego, „Przyrzqdy półprzewodnikowe" — Jocha Karrolla, itp. Matematykę reprezentuje tom Mostowskiego — „Elementy cl gebry wyższej". Nie tylko studentów zainteresujq: „Dynamika obrabiarek" — Krzysztofa Marchewka, „Wymiarowanie konstrukcji murowych i zespolo nych"- — Szczepana Janickiego, ^Poradnik inżyniera elektryka" czy „Podstawy elektroniki" — P. Graya. (ebe) Dobrze się stało, że zorganizowano trwające właśnie w całym niemal kraju „Dni Sztuki Estradowej NRD". Dobrze nie tylko dlatego, że będziemy mieli okazję na przykład posłuchać w Koszalinie jedynego ze zna komitszych piosenkarzy NRD, Franka Scho-bela czy zespołu UVE SCHIKORA COMBO. Radując się z serii imprez w wykonaniu artystów z NRD, zdałam sobie bowiem spra wę, że jest to okazja, aby wyrazić zdecydowany sprzeciw przeciwko bezmyślności organizatorów rozlicznych wycieczek czy też dwudniowych wyjazdów, które stały się tak modne — nie tylko zresztą w naszym województwie. Dlaczego — bezmyślności? Bo przestało już nęcić szperanie po sklepach — okazuje się praktycznie, że i wybór podobny, i ceny niemal te same. Przestaje powoli kusić znany przedtem tylko nielicznym Perga-mon, szerokie nowoczesne ulice Berlina, bie lejący mur graniczny czy budynek Reichstagu. Powracających z „zagranicznego wo- jażu" od dawna nie oblegają już znajomi z sakramentalnym pytaniem: jak było? Po prostu wiedzą, że nic ciekawego poza chwaleniem świetnego piwa i dobrze sobie znanych a tu wymienionych już uroków, nie usłyszą. O co więc chodzi? O to, żeby na te wycieczki nie jeździć? Nic podob nego. Jeździć, ale czemu stale w tym samym celu, czy raczej — już bez celu żadnego? Czy nie lepiej żeby ich organizatorzy zaczęli wreszcie myśleć i o tym, że warto zobaczyć kawałek tak zwanego żywego kraju? A jeśli „żywego", to jak tu nie wspomnieć o kulturze. Od tej najbardziej u nas popularnej, czyli estradowej poczynając, a na teatrze koncercie czy operze kończąc. Wieczory autokarowych wycieczek przebiegają zazwyczaj nader smętnie: w po koju hotelowym lub na dansingu w najbliższym lokalu. Można i tak. Ale dlaczego tyllko tak? Dlaczego żaden z przewodników nie potrafi nawet powiedzieć, co gra się a,ku rat w którymś z berlińskich czy lipskich teatrów? Dlaczego nikt nie tylko nie proponuje biletów, ale nawet nie bardzo potrafi wskazać, gdzie i kiedy można je nabyć? Czy na przykład brechtowski „BERL1 NER ENSAMBLE" na prawdę nikogo nie znęci? (wmt) NOWOŚCI MUZEUM W ZŁOTOWIE Część wystawiennicza Muzeum Regionalnego w Złotowie wzbogacona została ostat nio o ciekawe eksponaty. Wśród nowych nabytków mu-zealniczych znajduje się okazała skrzynia metalowa z 1848 r., która przodkom służyła do przechowywania ważnych i cer nych dokumentów. Z nowych eksponatów etno graficznych na uwagę zasługuje ciernica do lnu, której używano do miendlenia lnu. 'Na zdjęciu: Maria Kowalska ze złotowskiego muzeum demonstruje działanie cierni-cy do lnu. (hz) Fot. J. Patan Spore zainteresowanie wzbudził cykl filmów telewizyjnych „Najważniejszy dzień życia". Spowodował to chyba zarówno fakt napisania scenariusza przez znanq spółkę autorskq Zbigniew Safjan i Andrzej Szypulski czyli — znany ze „Stawki większej niż życie" Andrzej Zbych, jak też bardzo udany film otwierajqcy cykl — „GRA". W najbliższa niedzielę zobaczymy „KATASTROFĘ" w reżyserii Ryszarda Bera, której akcja rozgrywa się w kopalni cynku, zagrożonej przez wdzieraiqcq się zewszqd wodę. Konflikt między dwoma bohaterami pocho-dzqcymi z tej samej wsi ustgpić musi przed dramatycznymi zmaganiami o życie (27 bm., godż. 20.25 pr. 1). Teatr TV przygotował „Kroniki Królewskie" Stanisława Wyspiańskiego, spektakl zrealizowany w Katowicach przez Ignacego Gogolewskiego. Na całość składajq się fragmenty „Króla Kazimierza Jagiellończyka", „Jadwigi", „Zygmunta Augusta" oraz rapsodu poetyckiego „Kazimierz Wielki" — mało znanych, niedokończonych utworów Wyspiańskiego poświęconych historii Polski. W roli Zygmunta Augusta wystqpi lanacy Gogolewski, w roli Barbary — Ewa Decówna. w roli królowej Bony — Zofia Truszkowska (28 bm.( godz. 20.20 pr. 1). Wszedł już na małe ekrany serial radziecki wg powieści Mikołaja Ostrowskiego „Jak hartowała się stal". W ubiegłym tygodniu, z powodu transmisji sportowej „wypadł" odcinek trzeci, dalsze koleje losów Pawła Korczagina będziemy mogli obeirzeć w najbliższy wtorek (29 bm., godz. 10 i 20.20 w pr. 1). Zwracamy także uwagę na cykl TV ..Aktorzy filmu radz:ec-kiego", rozpoczynający się w środę, (30 bm. godz. 20.20 w pr. 1). W inauguracyjnym programie spotkamy się z Inno-kienttjem Smoktunowskim w radzieckiej ekranizacji „Hamlsta". Film ten, w reżyserii Grigorija Kozincewa, stanowi lsdnq z naj wybitniejszych realizacji dzieła Szeksoira, a rola S m ok tu-1 orskiego. wielokrotnie wyróżniana weszła do „złotej księgi" filmowych kreacji. We czwartek, dawno, oczekiwana „Kobra" o polskiej tematyce współczesnej. „Śmierć w samochodzie" to adaptacja powieści sensacyjnej Zygmunta Zeydlera-Zborowskiego pt. „Gość z Londynu". Na dzień 1 listopada TV zapowiada kilka filmów fabularnych: O godz. 11 w pr. 1 „Pasażerkę", ostatnie dzieło (wg opowiadania Zofii Posmysz) tragicznie zmarłego reżysera Andrzeja Munka, dokończone przez Witolda Lesiewicza. O godz. 17.10 w pr. 1 — „Woda życia" — film radziecki yv reż. Grigorija Kochana, który rozwija równolegle dwa wqtki: dziejów miłipści niemłodej już kobiety i walki o przyrodę karpackg. O godz. 22.10 w pr. 1 — „Jesień Cheyennów", amerykański film w reż. Johna Forda, oparty na historycznym wydarzeniu z dziejów Dzikiego Zachodu. O godz. 20,20 w pr. 2 — „Pojedynek" dramat psychologiczno-obyczajowy zrealizowany na podstawie' opowiadania Czechowa przez reżysera radzieckiego Josifa Chejfica. KONCERTY NIE TYLKO NA WIELKĄ SKALĘ Koszalińskie koncerty organowe, organizo wane już od wielu lat, zyskały sobie nie tylko popularność wśród słuchaczy, ale także dobrą renomę w środowiskach muzycznych kraju. Ich organizatorem jest przede wszystkim Koszalińskie Towarzystwo Muzyczne — działające od 1964 roku i mają ce w swojej pieczy, poza tą znakomitą imprezą muzyczną, także wiele innych przejawów naszego muzycznego życia. Przede wszystkim: społeczne ogniska muzyczne. — Aktualnie społeczne ogniska muzyczne, których jest w naszym województwie 15, znalazły się w pewnym impasie — po wiedział nam Leon Szostak, prezes KTM od momentu powstania. — Przyczyna jest prosta: mniejsze stawki dla nauczycieli oferowane przez ogniska, W porównaniu z wynagrodzeniem za godzinę lekcyjną, o-ferowanym np. przez szkoły muzyczne. Ogniska nie wychowują wprawdzie zawo- dowych muzyków, ale o poziom tzw. domowego muzykowania, o przygotowanie przyszłych słuchaczy koncertów muzyki po ważnej, jaką inną drogą zabiegać, jak nie przez ogniska? Nauczanie, wychowanie muzyczne poprzez ogniska to jedna forma działalności. Są jednak także inne, najczęściej niedostrzegane przez mieszkańców Koszalina, Słupska czy Kołobrzegu, ale cenione bardzo przez melomanów z mniejszych miejscowości: koncerty kameralne — muzyka w wykonaniu profesjonalistów, docierająca tam, gdzie nie trafi filharmonia, gdzie czę sto nie ma także tradycji muzycznych. Jak mówi Leon Szostak, mimo stosunkowo małej odpłatności, muzycy koszalińscy chętnie uczestniczą w realizacji tego programu. Poza tym — stałą formą działalności jest propagowanie programów operowych i ope- retkowych (stała współpraca z ośrodkiem bydgoskim): — Nie udało nam się dotąd sprowadzić do Koszalina spektaklu operowego czy operetkowego w pełnej gali. KTM ma tak? zamiar i sądzę, że niedługo pokona wszelkie obiektywne trudności. Na razie zadowala my się pewnym kompromisem: sprowadzamy widowiska pomniejszone, nawet zubożone, ale do tych miejscowości, gdzie inne nigdy by w ogóle nie dotarły. Jest to po prostu jeszcze jedna — dostępna forma u-powszechniania muzyki. I na tym chyba polega nasza rola. A najważniejsze zaś, że na proponowane przez nas imprezy zawsze mamy komplety słuchaczy. To największa dla nas, działaczy KTM, satysfakcja, a tak że — utwierdzenie w przekonaniu że nasze inicjatywy są Dotrzebne. budzą zainteresowanie. (wmtj 3fos Koszaliński nr 299 MflGflZYH Strona 7 @1 PIES Serią tegorocznych wystaw krajowych i okręgowych zamknęła XII Międzynarodowa Wystawa Psów Rasowych w Poznaniu, która odbyła się 19 i 20 października. Na terenach Międzynarodowych Targów Poznańskich stanę ło do rywalizacji o tytuły championa i złote medale 1318 psów, reprezentujących 98 ras. Psie piękności przywieziono aż z 13 krajów europejskich. Spoza Europy jedynie z dalekiej Japonii przywiózł wystawca dwa psy nieznanej u nas rasy i o bardzo egzotycznej nazwie lhasa apso. Psy te, rodem z Tybetu, niezbyt duże, bo 25 do 30 cm wzrostu, mają długie twarde włosy. Podobno są doskonałymi stróżami o-bejść, pewne siebie, wesołe ale nieufne wobec obcych. W tej ogromnej plejadzie najlepszych z najlepszych na ringach walczyło o zwy cięstwo kilkanaście psów hodowców koszalińskich. I wszystkie odniosły sukcesy. Spośród gordon seterów w klasie młodzieży złote medale i ocenę doskonałą zdobyły Sango Lesli i Sułtan Lesli — Jana Pajkerta ze Smołdzina, a srebrny medal Sargo Lesli — Jerze go Lewandowskiego z Koszalina. Matka tych trzech psów, Trim — Alicji Jaskó łowskiej z Koszalina uzyskała największe osiągnięcie na międzynarodowym ringu. Poza oceną doskona łą w I lokacie, złotym medalem zdobyła bowiem jeszcze tytuł „Zwycięzcy Pol ski 1974"' i certyfikat na międzynarodowego championa piękności. Srebrny medal wyniosła z wystawy Fable z Dworu Małgorzaty Edwina Magnowskiego z Koszalina. Po raz pierwszy na ringu wystawowym stanął w szranki z 35 cocker spanielami, Budrys Svantenko — Wojciecha Schulza z Koszfc lina i uzyskał szóstą lokatę w ocenie doskonałej, Wprawdzie nie zawieszono mu medalu, ale jak na de biutanta, jest to wyjątkowo duże osiągnięcie. Wśród springer spanieli ponowny sukces wywalczył Atos z Uroczego Czaplinka — Józefa Czyża z Czaplinka, uzyskując za doskonałą piękność złoty medal Nadto sędziowie wystawili mu wniosek na championa międzynarodowego — RES CACIB. Srebrny medal przyznano psu Torro — Ryszarda Popika z Koszali na. Równie pięknie spisały się suki w tej rasie Cze sława Pasiecznego ze Szcze cinka i Marianny Dominiak z Ustki. Rewelację wzbudziła suka rasy pointer, Dina z O poczyńskiej Kniei — Ludwika Lewandowicza z Wał cza. Według oceny sędziów kapitalnie zapowiada się ona jako pies polujący. Zdobyła oczywiście złoty medal w I lokacie oceny doskonałej. Niestety, młody wiek suki przeszkodził w przyznaniu CACIB, do tytułu championa. Kolejne zwycięstwo odniosła Twiggy z Jamnicze-go Dworu — Jarosława I-waszkiewicza z Koszalina. Jedyna w województwie suka rasy basset hound startowała w klasie championów, wywalczając sobie złoty medal za ocenę doskonałą i rezerwowy wniosek na championa międzynarodowego — RES. CACIB. No i wreszcie wśród rasy sznaucer olbrzym, złotą medalistką w klasie otwartej została suka Bera Lama — Ryszarda Zięby z Koszalina. Sekcja młodzieżowa przy Oddziale Związku Kynologicznego rozpoczęła swoją działalność. Grupa chłopców i dziewcząt na inauguracyjnym zebraniu ustaliła, że spotykać się będzie co drugi wtorek. Przedmio tem zainteresowań będzie — na początek — nauka o psie. Na sootkania sekcji zaprasza się młodzież w wieku powyżej 12 lat. (hz) ; ~ / - A IM 'Na zdjęciu: długowłosy jamnik z wła!cicielkq Janiną Ro piec z Sosnowca przed wystąpieniem na międzynarodowym ringu w Poznaniu. CAF — Drygas RUDA Po wielu, wielu latach kąpiel parowa przeżywa dzisiaj swój renesans. Ten najstarszy rodzaj kąpieli, znany w bardzo dawnych czasach w Azji centralnej, rozszerzył się na całą Słowiańszczyznę pod nazwą „bani", a w Finlandii jako sauna. Zmierzch kąpieli parowej w Europie nastąpił w XVII wieku, kiedy to medy cyna zaczęła propagować wy nalazek cywilizacji — wannę łazienkową. Ale do dzisiaj ,,banie" i „sauny" zachowały się w najprymitywniejszych swych formach na Syberii i w Finlandii. Prawdziwa sauna posiada specjalne kabiny z drewna 1 piec z okrągłymi polnymi ka mieniami, które*rozgrzane o-ąrzewają i wysuszają powietrze w pomieszczeniu łaźni. W takim suchym powietrzu o lem peraturze 70—90 stopni zaczyna się zabieg, a po pola- s ZACHY niti kamieni wodą — właści-. w« kąpiel parowa. Jednocześ nie kąpiący biczuje swoje cia ło gałązkami brzozowymi, po budzając w ten sposób krążę nie krwi. Kąpiel w saun:e po woduje znaczne pocenie, a w następstwie prowadzi do utra ty wagi — w czasie jednego zabiegu nawet do 1 kilogra-ma. Dlatego sauna fińska sta je się ostatnio coraz bardziej modna w kraju i za granicą w kuracji odchudzającej. Nad to zabiegi cieplne powodują zwiększenie przemiany podsta wowej w tkankach, zwolnienie skurczów mięśniowych, zwiększenie czynności wydzielniczej, ogólne przeąrzanie tkanek oraz działają przeciwbólowo i przeciwzapalnie. Czas spędzony w saunie nade wszystko jest świetnym relaksem i wypoczynkiem. Moda na sau nę ma wiec swoje uzsadnie-nie. Zabieg bowiem zdrowy, przyjemny 1 dobroczynny dla urody, ale musi być — mimo wszystko — stosowany pod kontrolą lekarską. Ostatnio fińska sauna zdobywa sobie popularność na Węgrzech. Na przykład miesz kańcy okolicy Miszkolca bar- dzo sobie chwalą uruchomienie sauny w malowniczych poc ziemiach u stóp starego zam ku Diosryor Specjalny oiec dla sauny, który widzimy no zdjęciu jest darem od fińskie go Tampere, bliźniaczego mio stc Miszkolca. W drewnianym domku mieści się łaźnia aarc wa, gdzie temperatura sięga 100 st. C. Dla ochłody vyka pać się można w podziem- nym jeziorku, gdzie woda ma tylko 12 st. C. Urządzeń do sauny ogólnej buduje się coraz w'$cej także w naszym kraju, lawet w wielu hotelach np. w Zako Danem. W województwie koszalińskim iest czynnych kilko saun m. in. w Koszalinie • Wałczu przy ośrodkach spot towych. Dobrze, aby stoły się ogólnodostępne, (zh) Fot. CAF - MTI Wcześnie zaczął Kubańczyk Jose Raoul Ca-pablanca był mistrzem świata w latach 1921—1927. lego błyskotliwa kariera zaczęła się nieoczekiwanie. Jako czterolet ni chłopiec przyglądał się grze swego ojca — zresztą, gwoli prawdy, miernego szachisty. Chłopca zainteresowały cjziw-ne figurki, poruszające się po szachownicy według nieznanych mu jeszcze zasad. Niemało nasłuchał się w domu o błyskotliwej grze rosyjskiego mistrza Czigorina. Coraz częściej odwiedzał pokój ojca. A pewnego razu zwrócił mu uwagę na nieprawidłowy ruch skoczkiem, którego z białego pola przesunął na białe. W pierwszym odruchu ojciec zde nerwował się na malca, ale po chwili zdziwił się, w jaki sposób mały chłopiec mógł tak szybko pojąć prawidła trudnej gry. Niedługo potem syn wygrał z ojcem. Ten zaprowadził go do szachowego klubu i tak zaczęła się wielka kariera późniejszego mistrza świata. Kilka słów o par tiach Capablanci. Są one nie zwykle logiczne. Nie lubił on niejasnych pozycji na szachownicy. Głębia jego gry su geruje, że był to umysł małe motyka. Cenił tylko to w par tii, co miało mocną, loąicznq podstawę, na przykład atak na słaby punkt. Nie dowierzał niejasnym kontynuacjom. Niespodziewany mat W towarzyskim meczu między Szczecinem i Koszalinem n pierwszej szachownicy po 16 ruchach doszło do następującej pozycji — białe W Czerniaków: Kc 1, Wd 1, Hd 3, Sg 1, Sc 3, Ge3, p.a 3, b 2, d5, e4, f2, g2, czarne T. Maszkowski Ke8, Hb3, Wa 8 Gh8, Gd7, Sb6, p.a7, b7, c7, e5, gó. Partia potoczyła się następująco: 17) d6 Sc4 18) H-2 c:d6 19) Wd3 Wc8 20) Hc2 H:c2 21) K:c2 S:e3 22) W:e3 f5 23) Wh3 Kf7 24) Kd2 Gc<5 25) Sf3 Gf6 26) Ke3 g5 27) Wh1 g4 28) Se1 Gg5 + 29) Kd3 f:e4 30) S:e4 Gb5 mat! Karpow czy Korcznoj? W Moskwie trwa mecz dwóch pretendentów do spot kania, z mistrzem świata R Fischerem — Karpowa i Korcz noja. Pojedynek wywołuje zro zumiałe zainteresowanie. Nie sposób jest zdobyć bilet do Sali Koncertowej im. Czajków skiego, gdzie odbywa się mecz. Przed meczem jugosłowiański dziennikarz zapyta) Korcznoja — czy boi się Kar powa? Sympatyczny leningrad czyk dowcipnie odpowiedział że na całym świecie boi się jedynie dentysty, a poza tym nikogo. Na pytanie, kiedy za mierzą zostać mistrzem świata, skromnie odparł, że szanse na tytuł mistrza stracił dzie sięć lat temu. Karpow przed meczem wypowiedział zdanie, ie nie bardzo wierzy w zwycięstwo z Korcznojem, a ponadto Fischer chyba nie stanąłby z nim do pojedynku o tytuł mistrza. Tymczasem cgen cje doniosły, że mistrz świata analizuje partie arcymistrzów radzieckich. A mecz moskiew $ki trwa dalej. (msz) Y3LISTW0 Do 20 października ko"-szalińscy myśliwi pozyskali w ramach odstrzałów zwierzyny grubej 3.100 dzi ków, 1.200 jeleni i 1.650 sarn-kozłów. Tegoroczne wyniki polowań wskazują na rosnącą intensyfikację go spodarki łowieckiej w Koszalińskiem. Wzrosła ilość, a zarazem i jakość pozyski wanej zwierzyny, w większym stopniu przestrzega się prawidłowości odstrzałów. Powiększą się w tym roku „dewizowe" wpływy w naszym łowieckim budżecie. Zagraniczni myśliwi po lujący na koszalińskich łowiskach odstrzelili do tej pory 70 jeleni-byków oraz 68 sarn-rogaczy. Koszalińskie koła łowiec kie baczniejszą troską otoczyły sarny w łowiskach polnych. Ponieważ coraz trudniej już spotkać to zwierzę w tym środowisku, postanowiono w obrębie ło wisk polnych ograniczyć odstrzały kóz sarnich, by zwiększyć pogłowie tego ga tunku. Hodowla zwierzyny drob nej czyni w naszym województwie coraz bardziej wi doczne postępy. Wyraźnie zwiększył się stan kuropatw w powiecie człucho-wskim, gdzie dokonuje się już minimalnych odstrzałów tego cennego ptactwa Odstrzały kogutów-bażan-tów są naturalną konsekwencją hodowlaną, zapobiegającą rozproszeniu gatunku. Aktualnie przystąpiono już do pierwszych przymia rek związanych z zamiarem wprowadzenia w powiecie drawskim hodowli cietrzewia. W niedzielę, 3 listopada przypada doroczne święto braci myśliwskiej, jako że jest to dzień ich patrona Huberta. W wielu kołach łowieckich przygotowuje się już z tej okazji myśliwskie imprezy, zbiorowe polowanie itp. Już za kilka tygodni roz poczną się „bezkrwawe ło wy" na zające. Za pośrednictwem spółdzielni „Jedność Łowiecka" odłowione szaraki wysłane zostaną na eksport. W tym roku 30 kół łowieckich w naszym województwie zakontraktowało dostawę 1450 sztuk za jęcy. Tradycyjnie już, największą ich liczbę mają do starczyć myśliwi człuchow scy, ą także drawscy. JF) i! immismu (woj) Z KOSZALINA DO MADRYTU W dniach od 4 do 13 kwietnia 1975 roku odbędzie się w Madrycie, pod patronatem FIP, kolejna Światowa Wystawa Filate listyczna „Espana 75". W wystawie tej wezmą też u-dział eksponaty filatelistów polskich. Jak się dowiadujemy, Zarząd Główny PZF zakwalifikował już na wystawę zbiór Mariana Ofru-licza z Koszalina — „Mary ja Matka Boża". WSPÓŁPRACA Z NEUBRANDENBURGIEM Ostatnio przedstawiciele o-kręgowych zarządów zwiąż ków filatelistów z Koszali na i Neubrandenburga pod pisali porozumienie o współ pracy. Ob!e strony zobowiązały się do wymiany materiałów informacyinych i wydawnictw, a także do udziału w wystawach filatelistycznych. W ramach t.e.1 współora-cy nasi filateliści brali u-dział w Okregowej Wystawie Filatelistycznej w Neu brandenburgu. Cztery z wy stawionych zbiorów uzyskały wyróżnienia w posta ci dyplomów na srebrny medal: „Muzyka naszvch sąsiadów zza Odry" — Tadeusza Ziętary ze Słupska, „Malarstwo sakralne" — Ryszarda Piotrowskiego ze Słupska, „Życie i dzieło Mi kołaja Kopernika" — Zbię nfewa Stasiłowicza z Kosza lina i „Architektura Połyki" — Stanisława Firkowskieyo ze Słupska Duże zainteresowanie wzbudził zbiór Je rzeg:o Musiała „Lipsk — miasto targów". Z kolei na Okręgowej Wy stawie Filatelistycznej Słupsk 74" która odbędzie się w dniach od 17 do 24 listopada br. wystawionych będzie, sześć zbiorów filatelistów z Neu-brandenburga. NIEUSTAJĄCY KONKURS Komisja Młodzieżowa Za rządu Okręgu Polskiego Związku Filatelistów w Ko szalinie ogłasza wspólnie z redakcia ..Głosu Koszalińskiego" kolejna serię pytań dla uczniów szkół podstawowych, zawodowych i Średnich: 1. Na dwóch znaczkach znakujemy podobiznę Lud wiki Wawrzyńskiej. W związku t obchodzonym n'e dawno Dniem NauczycJrla warto przynomnieó sobie, kim była I czego dokonała 2. Które znaki mówią o ruchu filatelistycznym w Polsce? Wymień' co najmniej pięć. 3. W tym miesiącu filate liści i Porzt-Ji Polską orea nizuja obchody, upapiłętnio ne okolicznościowymi ka sown^am'. .Takie to ob-cHody? PtrdM przykłady* kilku kasowników * oasre Kt> województw* losowanych z tych okazji w latach ubiegłych. Kartkę z odnowiedziarni, opa+rzona imien;em. nazwiskiem i dokładnvm adre sem należv nrrpcł?ć pod ad rosem TCon-usi? Młodzieżowej ZO PZF. skrytka pocztowa 17 75-P5D Koszalin, do doia 8 listoDada. Uczestnicy kół młodzieżowych podają rów n?P7 nazwę koła. W konkursie wrześniowym nagrody wylosowali: Małgorzata Mateimuk 7g Szkoły Podstawowej w Sie myślu, Trena Sech z Liceum Ogólnokształcącego w Połczvnie Zdroiu. Renrvka Lasocka z Technikum Fl$k tronicznego w Koszalinie, Maciej Ostwald ze Szkoły Podstawowej w Brzezin i Marian Łucki z Zespołu Szkół Zawodowych w Biało gardzie. OT0RYZACJA Przemysł motoryzacyjny NRD charakteryzuje się szybkim tempem rozwoju o czym świadczy fakt, że od roku 1950 do 1973 produkcja samochodów osobowych w NRD zwiększyła się ponad 20-krotnie, a jej roczny przyrost w ostatnich latach wynosi 5 proc. W roku ubiegłvm wyproduko wano ponad 147 tys. wozów osobowych. Prawie połowa całej pro- dukcji przeznaczona, jest eKsport. W latach 1960-19*72 wywóz samochodów osobowych zwiększył się 7-krot-nie, a import 10-krotnie. Największym producentem samochodów osobowych w NRD są zakłady samochodowe w Eisenach, gdzie powstają znane wozy marki wartburg. W ubiegłym roku dostarczyły one na rynek 50 tys. aut, a w roku bieżącym przewiduje sie dalsze zwiększenie nro-dukcji. Także zakłady t^FB Sachsenring Automo-bilwerke w Zwickau roz-S7erza w tym roku produk cje małolitrażowych samochodów marki trabant. Strona £ MAGAZYN Głos Koszaliński nr 299 SPORT ■ SPORT ■ SPORT ■ SPORT B SPORT ■ SPORT POLSCY SIATKARZE JUŻ MAJĄ MEDAL B PORAŻKA JAPONII Z ZSRR 0:3 Polscy siatkarze robią furorę na tegorocznych mistrzostwach świata rozgrywanych w Meksyku. Przedwczoraj, w trzecim spotkaniu finałowym grupy „A" reprezentacja Polski pokonała NRD 3:2 (15:7, 15:9, 13:15, 12:15, 15:5). Polscy siatkarze w pierwszych dwóch setach grali doskonale, gładko je wygrywając. W trzecim — przy stanie 10:0 dla Polski, nastąpiła dekoncentracja naszego zespołu, .co w konsekwencji doprowadziło do przegra nia tej partii. Czwartego seta ponownie wygrali siatkarze NRD lecz w decydującym, Polacy znowu zagrali doskonale wygrywając go gładko 15:8. Po zwycięstwie nad NRD reprezentacja Polski ma już zape wniony jeden z medali. O jego barwie przekonamy się po spot- kaniu z Rumunią, które odbędzie się 2S bm., oraz z Japonią w poniedziałek (28 bm). W piątek nad ranem (czasu polskiego) doszło w Meksyku do dużej niespodzianki. Postarali się o nią siatkarze ZSRR, którzy po niezwykle zaciętej grze pokonali reprezentację Japonii 3:0 (15:10, 16:14, 18:16). W trzecim meczu finałowym grupy ,,A" Czechosłowacja pokonała Rumunię 3:1 (16:18, 15:5, 15:13, 15:4). W tabeli prowadzi Polska (trzy zwycięstwa) przed ZSRR i Japonią (po dwa zwycięstwa), CSRS i NRD (po jednym zwycięstwie) oraz Rumunią (0 pkt.) Porażka siatkarek W trzecim finałowym meczu grupy ,,B" kobiet reprezentacja siatkarek Polski przegrała z Pe ru 2:3 (12:15, 6:15, 15:11, 15:7, 12:15). W pozostałych meczach Kuba pokonała USA 3:0, a Meksyk wygrał z Kanadą 3:2. W tabeli grupy „B" prowadzi Kuba (3 pkt.) prze^ Polską, Me ksykiem i Peru (po 2 pkt), Kanadą i USA (0 pkt). W spotkaniach finału „A'' kobiet uzyskano wyniki: Korea Płd- — Węgry 3:1, ZSRR — NRD 3:0, Japonia — Rumunia 3:0. W tabeli prowadzą siatkarki ZSRR przed Japonią (po 3 pkt), Koreą Płd., NRD, Rumunią (po 1 pkt.) i Węgrami (0 pkt). CO. GDZIE KIEDY W WOJEWÓDZTWIE? PIŁKA N02NA II liga W Koszalinie: GWARDIA — BAŁTYK Gdynia (niedziela, godzina 11) Klasa wojewódzka seniorów Sobota W Koszalinie: BAŁTYK — MZKS DAftŁOWO (godz. 14.30). W Słupsku: CZARiM — ISKHA Białogard (godz. 14.30). Niedziela W Sławnie: SŁAWA — GWAR DIA II (godz. 13). W Swiawinie: GRANIT — GKYF Słupsk (godz. 10). W Czaplinku: LECH — VISTO RIA Sianów (godz. 14). W Miastku: START — OLIMP (godz. 11.30). SIATKÓWKA Klasa wojewódzka mężezyza W Ustce: KORAB — LZS PTR Szczecinek (godz. 10). W Świdwinie: GRANIT — MLKS PIAST Słupsk (godz. 16) W Koszalinie: AZS KOSZALIN — WOSWOP Koszalin (godz. 12.30). W Słupsku: AZS SŁUPSK — LZS GROT Bonin (godz. 12). W Miastku: START — MZKS DARŁOWO (godz. nie podano). W Złocieńcu: OLIMP - GŁAZ Tychowo (godz. nie podano). Kobiety W Złotowie: SPARTA — AZS SŁUPSK (godz. 15). PODNOSZENIE CIĘŻARÓW MIĘDZYNARODOWE ZAWODY W KOSZALINIE W niedzielę, o godz. 18 w hali MOSTiW w Koszalinie od będą się międzynarodowe . zawo dy w podnoszeniu cięearów. Spot kają się reprezentacje Vidina (Bułgaria) i okręgu koszalińskie go. DŻUDO • POLSKO-WĘGIERSKIE POJEDYNKI W SŁUPSKU Dziś o godz. 10 rozpocznie się w Słupsku międzynarodowy tur niej w dżudo z udziałem zespo łu węgierskiego BSK Baja, Che mika Kędzierzyn, Gwardii Piła, Gwardii Koszalin i Gryfa Słupsk Walki finałowe rozpoczną się po uroczystym otwarciu, o godz. 16. , (sf) lilii m Radzieckie gimnastyczki, zwyciężczynie turnieju drużynowego na mistrzostwach świata w Warnie, na najwyższym podium. Z lewej — reprezentantki NRD, które zajęły II miejsce, z prawej — Węgierki, brązowe medalistki. Zespół polski zajął X miejsce. CAF-PI-telefoto NIE SPEŁNIONE MARZENIA GIMNASTYKÓW W piątym dniu gimnastycznych mistrzostw świata w Warnie wyłoniono zdobywców medali w turnieju drużynowym mężczyzn. Triumfowała wspaniała szóstka reprezentantów Japonii przed zespołami ZSRR i NRD. Polacy uplasowali się, podobnie jak ich koleżanki, na dziesiątym miejscu. Tak więc marzenia o wywalczenie szóstego miejsca nie spełniły się. Na pociechę mamy dobrą pozycję Szajny do walki w konkurencjach indywidualnych. Znalazł się on wraz z M. Kubicą w grupie 36 walczących dalej w wieloboju. Szajna oprócz ćwiczeń na kółkach awansował do finału jeszcze w dwóch konkurencjach — skoku przez konia i ćwiczeniach na drążku. Polak w skoku przez konia ma bardzo wysoką trzecią pozycję za Andrianowem i Kasamatsu. Pięściarze USA przegrali w Gdańsku W Gdańsku odbył się ostatni występ przebywającej w Polsce pięściarskiej reprezentacji USA. W gdańskim mityngu polscy bokserzy odnieśli w sumie wszystkich pojedynków pierwsze zwycięstwo (12:4) w spotkaniach z amerykańskimi pięściarzami. Darzbór wygrał derby Szczecinka Przewidziane terminarzem roz grywek na 27 bm. spotkanie pił karskie o mistrzostwo klasy wo jewódzklej między dwoma zespo łami szczecineckimi Darztaorern i GLKS Wielim rozegrano awan sem 23 bm. Derby przyniosły zwycięstwo drużynie Darzboru 4:1. Darzbór rozegrał również za ległe spotkanie w Złocieńcu z tamtejszym Olimpem. Mecz zs kończył się zwycięstwem gospo darzy 2:0. (sf) DYREKCJA ROZBUDOWY miast; w KOŁOBRZEGU ul. Giełdowa 12 zatrudni ©d 1 listopada 1974 r. pracowników umysłowych na atanowfska: • KIEROWNIKA DZIAŁU przy gotowania inwestycji komunalnych, • SPECJALISTĘ d/s ciepłownictwa oraz x • INSPEKTORÓW nadzoru budowlanego z uprawnieniami. Na ww. stanowiskach WYMAGANE jest wykształcenie specjalistyczne wyższe lub średnie i odpowiedni staż pracy WARUNKI PRACY I PŁACY do omówienia na miejscu. K-4193-0 MOTORYZACYJNE SYRENĘ 105 -22 Lipca 3/5a. sprzedam. Słupsk, G-G8G5 KOŻUCH damski — sprzedam. Koszalin, tel. 266-12, od piętna- stej. G-6870 SPRZEDAM nowy kożuch damski. Koszalin, tel. 246-14. G-6833 Uwaga Hodowcy Zwierząt Futerkowych! 1 KOSZALIŃSKIE PRZEDSIĘBIORSTWO OBROTU SUROWCAMI WŁÓKIENNICZYMI I SKÓRZANYMI w KOSZALINIE, ul. Hibnera 79 telefon 300-21, 22 rozpoczyna skup skór futerkowych •NUTRII, TCHÓRZOFRETEK I ZWIERZYNY ŁOWNEJ w dniach 4—6 XI 74 r. # • LISÓW HODOWLANYCH (SKUP ZEROWY) $ w dniach 7—14 XI 74 r. • NOREK HODOWLANYCH (SKUP ZEROWY) w dniach 25—27 XI 74 r. NA SKUP ZEROWY ZAWIADOMIEŃ NIE WYSYŁAMY. Od 7 XI 74 r. rozpoczynamy kontraktację lisów hodowlanych I norek na sezon 1975/76. PUNKT SKUPU CZYNNY W GODZ. 7—14 K-42« ^eeeeoeeeoeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeefteeeeeg :l 2=331! FIATA 125 P 1300, rok prod. 1971 — sprzedam. Sławno, ul. Pow. stańców Warszawskich 16/2. Gp-6863 SYRENĘ 104 — sprzedam. Koszalin, tel. 305-08. G-6861 SPRZEDAM nowy kożuch damski. Koszalin, tel. 246-14. G-6833 I LOKALE WYŻSZA Szkoła Inżynierska w Koszalinie zwraca się z uprzejmą prośbą do Mieszkańców Koszalina o zgłaszanie kwater prywatnych dla studentów. Zgłoszenia prosimy kierować pod adresem: Socjalistyczny Związek Stu dentów Polskich — Rada Uczel niana Wyższej Szkoły Inżynierskiej Koszalin 75-620, ul. Racławicka 15/17, tel. 240-31. K-4270-0 RÓŻNE ] ■ KUPIĘ bony PeKaO. Wiadomość: I Słupsk, tel. 28-46, po siedemna- { Stej. G-S882 „J ZAKŁAD Krawiecki przyjmie pracownika i uczniów. Leon Kaź mierczak , Koszalin Wróblewskie go 26/7, tel. 243-31 ' G-6834 ZASADNICZA Szkoła Zawodowa w Białogardzie zgłasza zgubienie legitymacji szkolnej ucznia Karo la Buczyńskiego. Gp-6789 CIOSTEK Franciszek zam. w Szczecinku 1 Maja 34 zgubił lejri tymacje PKP. Gp-6864l Wojewódzkie Przedsiębiorstwo PKS Oddział i w Koszalinie powiadamia ie z uwagi na malq frekwencję podróżnych zawiesza Z dniem 1 listopada br. następujące kursy autobusowe: 1) KOSZALIN— SZCZECINEK odjazd z Koszalina godz. 19.15 2) SZCZECINEK — KOSZALIN, odjazd ze Szczecinka godz. 21.20 3) BIAŁOGARD — POMIANOWO — KOSZALIN odjazd z Białogardu godz. 20.50 PONADTO zmienia się relację kursu KOSZALIN — SWIEMINÓ — BIAŁOGARD odjazd z Koszalina godz. 19.45 na relacje Koszalin — Swiemino — Koszalin, K-4277 • ii=i=i5issiaii URZĄD MIEJSKI W KOSZALINIE zawiadamia że od 28 października 1974 r. Ob. ALICJA PAWLAK — wiceprezydent miasta oraz wydziały: — KULTURY I SZTUKI — KULTURY FIZYCZNEJ I TURYSTYK!, — OŚWIATY I WYCHOWANIA, — ZDROWIA I OPIEKI SPOŁECZNEJ będą mieć siedzibę w lokalu przy ul. Mickiewicza 26 II piętro, nr centrali telefonicznej 262-87. K-4268-0 JELENIOGÓRSKIE ZAKŁADY PRODUKCJI CZĘŚCI ZAMIENNYCH MASZYN BUDOWLANYCH „2REMB" w JELENIEJ GÓRZE, ul. Fabryczna 3 wynajmą obiekt w miejscowości NADMORSKIEJ nadający się na WCZASY RODZINNE w okresie letnim KWATERY, takie w miejscowości NADMORSKIEJ z prze-znaczeniem na WCZASY RODZINNE w okresie letnim. OFERTY NALEŻY ZGŁASZAĆ POD W/W ADRESEM. K-4235-0 : i-:i===n Jeżeli prowadzi ten interes tak jak go prowadzi to znaczy, że może to robić zupełnie spokojnie. On ma ogromne, międzynarodowe kontakty, powiązania. A wreszcie nie robi przecież nic złego. Że trochę pograją sobie w karty członkowie korpusu dyplomatycznego to komu to właściwie szkodzi? King płaci dzierżawę za „pałac" dolarami, podatki także w dolarach. A że cudzoziemcy przegrają trochę waluty... Doprawdy nie ma się czym przejmować. Zresztą rozmawiałam ostatnio z Kingiem... — Widziała go pani? — podchwycił z oży wieniem Zenon. — Tak. Parę doi temu był tu u mnie. Rozmawialiśmy przeszło dwie godziny. Mówił, że jest z pana bardzo zadowolony, że doskonale pan pracuje. — I co jeszeze mówił? Co jeszcze..? — dopytywał się Zejaon. —- Ma zamiar przekształcić Night Club na regularny pensjonat. Myśli o kortach tenisowych, o koniach sportowych. Takie różne rzeczy. A partyjka brydża czy pokera tylko tak przy okazji, wieczorem po kolacji. Zenon z uznaniem pokiwał głową. — To ml się podoba. To ml się bardzo podoba. To także doskonały interes a dużo pewniejszy. Bo właściwie... — umilkł i zamyślił się. Nie wiedział czy wspominać o tych podejrzanych transakcjach, aleś zrezygnował z tego. Wktor niedwuznacznie dał mu do zrozumienia, żeby siedział cicho, jeśli mu życie miłe. Miał wprawdzie całkowite zaufanie do pani Hortensji, ale... Strzeżonego pan Bóg strzeże. Mowa jest srebrem a milczenie złotem. Wspomagany tymi cennymi maksymami, stłumił w sobie chęć do dalszych zwierzeń. Należał <ło ludzi ogromnie dbałych o własną skórę, a Wiktor nie robił na nim v Z. ZEYDLiR-ZBOROWSKI KRZYŻÓWKA 7 KROJU I (31) wraiienia człowieka, który by rzucał słowa na wiatr. — Czy pana trochę uspokoiłam, panie Zenonie? — spytała pani Hortensja. — Nawet bardzo. Dziękuję pani. Nowy duch we mnie wstąpił. —r To się cieszę. Przekona się pan, ie jeszcze bardzo długo będzie pan pracował w tym interesie. Porozmawiali jeszcze chwilę na obojętne tematy, a następnie Zenon wstał i pożegnał się. Pani Hortensja odprowadziła go do ogrodu. — Mam kłopot — powiedziała. — Moja gosposia odchodzi. Jakby pan wiedział o kimś godnym zaufania, proszę mi dać znać. ROZDZIAŁ VI. Wojtek prawie co tydzień widywał się z Beatą. Właściwie nie wiedział po co do niej jeździ. Te wizyty rozdrażniały go i wprawiały w fatalny humor. Za każdym razem przyrzekał sobie solennie, że już nigdy, że ma tego dosyć, że po cholerę traci czas i zawraca sobie głowę. Ale kiedy przychodził poniedziałek... Nie mógł sobie dać rady, nie mógł się przemóc, nie mógł zwalczyć pokusy. Od rana chodził jak pijany i zawsze kończyło się na tym, że telefonował i jechał. Beata nie zachęcała go do tych odwiedzin, ale także i nie zniechęcała. Była zdecydowana poświęcić mu raz w tygodniu godzinę czasu. Rozmawiali na tematy oderwane, trochę o pogodzie, trochę o motoryzacji, to znowu o konflikcie bliskowschodnim. Czasem zapytywała go o jego pracę, ale ponieważ dawał wymijające odpowiedzi, nie nalegała. Wszelkie próby przesunięcia ich znajomości na teren najdelikatniejszego nawet flirtu likwidowała natychmiast w sposób bardzo zdecydowany. Wojtek wściekał się. T« pogawędki o niczym wcale mu nie odpowiadały. Absolutnie nic nie obchodziły go ani komunikaty me teorologiczne, ani starcJa wojsk Izraela z Arabami. Pragnął pochwycić Beatę w ramiona, pieścić ją, całować, być jej kochankiem. Ciągle jednak nie wiedział jak się do tego zabrać. Onieśmielała go tak samo jak wtedy, kiedy ją zobaczył po raz pierwszy tam na wsi 1 kiedy zakochał się w niej bez pamięci. „Przecież nie może być tak wiecznie" myślał zły 1 rozgoryczony. „Nie mogę do końca życia siedzieć u niej i pić herbatę jak u cioci na imieninach. To się musi zmienić. To się musi zmienić". Ale jak doprowadzić do tej zmiany tego nie wiedział. Chwilami przychodziło mu do głowy, że może siłą, że może powinien być gwałtowniejszym, brutalnym. „Wezmę ją siłą" my-ślał „a potem niech się dzieje co chce". I % mocnym postanowieniem użycia przemocy jechał do niej. (cdn) rz V Głos Koszaliński" — organ KW PZPR. Redaguje Kolt-gium — ul. Zwycięstwa 137/131 (budynek WRZZ) 75-884 Koszalin. Telefonys centrala — 279-21 (łączy ee wszystkimi działami). Red. nacz. i sekretariat — 826-93, s-cy red na ex, — 242-08, 233-09, sekr. red. — 251-01, e-ca sekr. red. — 251-W. Działyt Partyjno-Społeezny •» 251-14, Ekonomiczny — 243-53, Rolny - 245-89, Miejski — 224-95, Reporterski — 281 -PI, Sportowy — 251-40 | 246-tl (wieczorem), Łgcznośei • Czytelnikami - 250-05. wGłos Słupski" — plac Ewy-cięstwa t, I piętro, 7S-2M Słupsk, tel. 51-95. Biuro Ogłoszeń Koszalińskiego Wydawnictwa Prasowego — uL Pawia Findera 27a, 75-721 teL 222-91. W płaty meratę (miesięczna — 30,50 zł, kwartalna — 91 eł, półroczna — ig2 eł, roczna przyjmują urzędy listonosze oras oddziały ł #•-legatury Przedsiębiorstwa ©-po wszech niania Prasy » Książki. Wszelkich Informacji • warunkach prenumeraty o* dzielają wszystkie placówki „Ruch" i poczty. Wydawca] Koszalińskie Wydawnictwo Prasowe RSW „Prasa — Książka — Ruch*, ul. Pawi# Findera 87a, 75-721 Koszalin, centrala telefoniczna Tłoczono! Prasowe Graficzne, Koszalin, freda Lampego 18. ilekso 35818. KoszaMa, na prenu- - 384 eł) pocztowa, - 240-21. Zakłady ul. Al-Nr In- Glos Koszaliński nr 290 M8GAZ7R S?rono 9, PAŹDZIERNIK 26 SOBOTA- EWERYSTA 27 NIEDZIELA - IWONY (.TELEFONY % DYŻURY KOSZALIN I SŁUPSK 97 — MO 98 — Straż Pożarna 99 — Pogotowie Ratunkowe (nagłe wvoarlki) 227-h — (w Koszalinie) Młodzieżowy Telefon Zaufani* KOSZALIN Apteka nr 10, nl. JEwycIf (twa 32. tel. 222-88 SŁUPSK Apteka nr 32, ul. 22 Lipca 15, tel. 28-14 BIAŁOGARD Apteka nr 1, pi, Wolności 1% tel. 23-36 KOŁOBRZEG Apteka nr fi, sl eów 1, tel. 21-66 Swyclęi- SZCZECINEK Apteka nr 15, pi. Wolności t, tel. 20-31 m KOSZALIN HAŁT^CKI TEATR DRAMATYCZNY — sobota, g. 19 1 nie dzieła, g. 18 — Rybka na czwo 3TO SŁUPSK iT TEATR --------------TEATR LALKI „TĘCZA" — BAŁTYCKI TEATR DRAMA- Od Polski śpiewanie — nie- TYCSfY — sobota, g. 19 i nie dzieła, g. 17 (ostatnie widó- dziela, g, 18 — Awans wisko) KOSZALIN MUZEUM ARCHEOLOGICZNO--HISTORYCZNE: # ul. Armii Czerwonej 53 — Wystawa etnograficzna „Jamno 1 okolice" i „30 lat badań archeologicznych w woj. koszalińskim". * ul. Bogusława II 15 — Wystawa „Grafika Leona Wyczółkowskiego". Czynne codziennie prócz poniedziałków w godz. 10—16, we wtorki od 12—18. SALON BWA — wystawa po-jjlenerowa „OSfEKl — 74". SALON KLUBU MPiK — Wystawa prac art.-plastyka Wandy Rut. SALON WYSTAWOWY WDK — Wystawa popłenerowa „Połczyn Zdrój-74" — godz. 15—18 codziennie. SŁUPSK MUZEUM POMORZA SROD KOWFGO — Zamek Książąt Po tóorskicb — czynne od g. 10—10. Wystawy stałe: 1) Dzieje i kuł tura Pomorza Środkowego. 2) Malarstwo Tvtusa Czyżewskiego KUTKI: Zagroda Słowińska — czynna w g. 10—16. Wystawa: Kultura materialna i sztu ka Sfowirtców BASZTA OBRONNA (ul. Fr. Nullo) — czynna w g. 10—H — Historia 1 współczesność *!• mi słupskiej KLUB MPiK — Wystawa prac STF „VTII Festiwal Pianlstyki Polskiej" SMOŁDZINO — Muzeum Przyrodnicze SPN — ezynnt ort gódz. 10—18. KOŁOBRZEG MUZEUM ORĘŻA POLSKll-GOi tWY&mWi • Wieża Kolegiaty — „Dzieje oręża polskiego na Pomorzu Zachodnim" ♦ Kamieniczka przy ul. Emilii Gierczak — ..Dzieje Kołobrzegu" oraz „Hełmy stalowe". Wystawy c/.yntie we wtorki 1 niedziele od godz, 14 do 19; w środy czwartki piątki i soboty od godz. 8 do 13.30. Ponadto ekspozycja artylerii. czołgów samolotów i samochodów wojskowych (ohok kamieniczki przy ul Emilii Gierczak). SALON PDK - Grafika Witolda Jańczaka t Krakowa KAWIARNIA ..MORSKIE O-KO" — wystawa malarstwa Lucjana Lejmana. BYTÓW MUZEUM ZACHODNTOKA-SZUBSK1E — Wystawa pn. „Współczesna sztuka ludowa Templin". Czynne codziennie w godz. 10—15. SŁAWNO SALON WYSTAWOWY PDK — Malarstwo Kazimierza Cebuli. Wystawa czynna w godz. 17—28. Świdwin SALA WYSTAWOWA PDK — „Akwarela i grafika Ryszarda Lecha". SZCZECINEK MUZEUM REGIONALNE ul. Ks. Elżbiety fi) — Wystawa pn. „Dzieje liemi szczecineckiej". Muzeum czynne codziennie próct dni oo4wiatecznvch w godzinach 10—16. w środy od 10 do 20. SALA PDK — Okręg Neubran-denburg w fotografii. ^TELEWIZJA SOBOTA PROGRAM I 10.30 „Antoni Iwanowic* gni«-wa się" — film fab. prod. rad*. 14.50 Program dnia 14.55 Program I proponuj* 15.10 Redakcja Szkolna zapowiada 15.20 Film 15.40 TV Informator Wydawniczy 16.00 Dziennik (kolor) 16.10 Dla dzieci: „Sobótka" 16.35 Z cyklu: „Przyroda polska" — W krainie Czarnej Hańczy (kolor) 17.15 Dla młodzieży — korepetycje muzyczne 18.90 Przypominamy, radzimy 18.05 Z cyklu: „Szare na złote" — mam pomysł (kolor) 18.30 Pegaz — magazyn kulturalny 19.20 Dobranoe: „Pomysłowy Dobromir" (kolor) 19.30 Monitor (kolor) 20.20 „Wielka restauracja" — film fab. prod. francuskiej (komedia) kolor 21.35 Canzonissima — wł©ski progr. rozrywkowy 22.25 Dziennik (kolor) 22.45 Wiadomości sportow* 1 kronika Mistrzostw Świata w Gimnastyce Sportowej (kolor) 23.10 Progr. estradowy Czecho słowackiej TV z udziałem: H. Vondrackovej, I. Simonovej, M. Hladila. W. Matouszki i in. 23.45 Program na niedzielą PROGRAMY OŚWIATOWE TV TB: 6.30 J. polski — 1. 46 7.00 Hodowla zwierząt 1. 43 13.35 Matematyka — 1. 27 14.20 Uprawa roślin — 1. 18 Dla szkół 8.00 Nauka o człowieku — kl. VIII 10.00 Zoologia — kl, VII NTW DZIELĄ PROGRAM I TV TR 6.58 — Matematyka — 1. 27 7.05 uprawa roślin — l. 18 7.35 TV Kurs Rolniczy 8.30 Bieg po zdrowie S.i5 Nowoczesność w domu 1 zagrodzie 8.55 Program dnia 9.00 Dla młodych widzów: TELERANFK: Galeria — TV Klub Śmiałych — film s serii „Bella i Sebastian" 10.05 Antena — informacja o programie telewizyjnym 10.25 Z cyklu: ,,Drogi rwy-tlęstwa" — „początek końca" film prod. radzieckiej 11.25 Lektury Pegaza 11.40 Radar — filmowy ma- gazyn wojskowy 12.00 Dziennik (kolor) 12.20 Program wiejski — „Szansa Krynek" 11.50 Studio muzyki rozryw kowej (z Poznania) 13.20 Klub Sześciu Kontynentów — „Wyspa zagadek" 14.05 Dla dzieci: ,,Chrumpt i inni" (kolor) 14.35 Nie tylko dla pań 15.05 Bank miast 16.20 Refleksje obywatelskie 16.35 „Gdzie lubi" — recital pieśni F. Chopina w wykon. Danuty Patiokówny (kolor) 16.55 Losowanie Toto-Lotka 17.10 Tele-Echo 18.00 Bank miast 18.15 Sprawozdawczy magazyn sportowy. Mistrzostwa Świata w Gimnastyce 19.10 Bank miast 19.15 Dobranoc: „Wieczorynka" (kolor) 19.30 Dziennik (kolor) S0.20 Dobranoc dla dorosłych 20.25 Z cyklu: „Najważniejszy dzień życia" — „Katastrofa" — film ser. prod. TVP (kolor) 21.28 Bank miast 21.55 Co kto lubi" — progr. prowadzi M. Pawlikowski 22.45 Informacyjny maga- zyn sportowy (kolor) 23.30 Program na poniedziałek PROGRAM IX 15.15 Program dnia 13.20 Intergrafia 74 — repor taż (kolor) 13.45 Spotkania z Warszawą (kolor) 14.15 „Kudowska estrada" — reportaż filmowy z Festiwalu Chopinowskiego w Kudowie Zdroju (kolor) 14.30 „Przyjacielskie wizyty" 15.00 Dla dżieci 1 młodzie-*y: „Coucho" — film z serii „Disneyland" (kolor) 15.45 Militaria — obronność •— nowoczesność (kolor) 16.15 ,.Złot8 nuta" — progr. rozrywkowy TV NRD (kolor) 17.50 Świat, obyczaje, polityka 18.20 „Przygody Sherlocka Holmesa" — „Pies Baskerril-lów" — cz. I ang. filmu kryminalnego (kolor) 19.15 Dobranoc 19.3(1 Dziennik (kolor) 20.20 ,, J B'/z Jamboree 74" — bezpośrednia transmisja koncertu finałowego 22.20 Magazyn literacki (kolor) 23.00 Program na poniedziałek. KOSZALIN ADRIA — Potop, cz. II (polski, bez ogran.) pan — g. 16 i 19 Poranki — niedziela — g. 11 i 13 — Winnetou i król nafty (jug-) iUiŁTERIUM (kino studyjne) w sobotę i niedzielę: g. 17 — W poszukiwaniu miłości (ang., i. 10); 19.30 — Za wydmami (rumuński, 1. 15 studyjny) Poranek — niedziela — g. 12 — Dzieci lwicy z buszu (ang.) ZACISZE — Sutjeska (jug., I. 15) pan. — g. 17.30 i 20. Poranek — niedziela — g. 12 — Motyle (polski) MUZA — Wiosna, panie sierżancie (polski) — g. \7.30 i 20 Poranek — niedziela — g. U — Zwariowany weekend (franc.) MŁODOŚĆ (MDK) — El Dorado (USA, 1. 15) — g. 17.30 Poranki — niedziela — g. 11 i 13 — Dzielni kowboje (polski) ZORZA (Sianów) — Ciemna rzeka (polski, l. 15) FALA (Mielno) — Nie ma mocnych (polski) JUTRZENKA (Bobolice) — Na niebie i na ziemi (polski) SŁUPSK MILENIUM — Potop II CZ. (polski, bez ogran. wieku) szero koformatowy — g. 14, 17 i 20. Poranek — niedziela — g. 11.30 — Poszukiwany, poszukiwana (pol., bez ogran. wieku) POLONIA — Porozmawiajmy 0 kobietach (USA, 1. 18) pan. — g. 16, 18.15 i 20.30. Poranki — niedziela — g. 11.30 1 13.45 — Człowiek orkiestra franc.) USTKA DELFIN — Wspaniały Interes (frane., I. 15) — g. 18 I 20, w niedzielę seans dodatk. o g. 16 Poranek — niedziela — g. 12 — Tropiciel śladów (rum. bez ogran. wieku) GŁÓWCZYCE STOLICA — Staroświecki dra mat radz., 1. 15) — g.> 19. DĘBNICA KASZUBSKA JUTRZENKA — Gorący śnieg radz., ł. 15) pan. — g. fB, w nie dzielę dodatk. o godz. 16 Poranek — niedziela — g. 14. KARLINO — Tajemnica Alek sandra Dumasa (CSRS, 1. 15) KĘPICE — Tylko jeden telefon (węg., 1. 15) KOŁOBRZEG WYBRZEŻE — potop, W. " (polski,) pan. PDK — Rodeo (USA, l. 15) PIAST — Wykryć szpiega (ra dzłecki, 1. 15) MIASTKO — Pójdziesz ponad sadem (polski, 1. 15) tXKINÓ DAMNICA RELAKS — Pod prąd (węgierski, 1. 15) — g. 19 * BIAŁOGARD BAŁTYK — Sto karabinów (USA, l. 15) CAPITOL — pułapka na gene rała (jug., I. 15) BIAŁY BOR — Wilk morski (rumuński, l. 15) BYTÓW ALBATROS — Monolog (radz. 1. 15) PDK — Bolesław Śmiały (pol ski, 1. 15) DARŁOWO — Zapis ibrodnl (polski, 1. 15) GOŚCINO — Bitwa w wąwozie (radziecki) pan. r SOBOTA PROGRAM I wiad.: 5.00, 6.00, 7.00, 8.00 , 9.00, 10.00, 12.05, 15.00, 16.00, 19.00, 22.00, 23.00, 24.00, 1.00, 2.00, 2.55 5.05 Poranne Rozmaitości Rolnicze 5.25 Melodie na dzień do bry 5.40 Muzyczne wycinanki 5.50 Poradnik rolnika 6.05 Spor towcy, wiejscy na start! 6.10 i 6.35 Takty i minuty 7.00 Sygnały dnia 7.17 Takty i minuty 7.35 Dzień dobry, kierowco 7.40 Takty i minuty 8.05 U przyjaciół 8.10 Melodie naszych przyjaciół 8.33 Turniej Instruments listów 9.05 Barwy jesieni w pio sence 9.30 Moskwa z melodią J piosenką 9.45 Śpiewa M. Ko'.'erb ska 10.08 Tańce starego Wiednia 10.30 „Dwunastu" 10.40 Przeboje srebrnego ekranu 11.00 Z fonote ki muzycznej 11.18 Nie tylko dla kierowców 11.25 Co słychać w świecie? 11.30 Koncert chopi nowski 12.25 Z nagrań S. Vaug-han 12.40 Koncert życzeń 13.00 Góralskie nuty, góralskie śpiewa nie 13.15 Rolniczy kwadrans 13.30 Rytmy nastolatków 14.00 Ze śwTa ta nauki i techniki 14.05 Snot-kanie z piosenką radziecką "T4.30 Sport to zdrowie! 14.35 „101 smy czków" 15.05 Listy z Polski 15.10 Muzyka i poezja 16.10 Propozy cje dla Listy Przebojów 16.30 Podróże muzyczne po kraju 17.00 Radlo-kurier 18.00 Muzyiia i Aktualności 18.25 Nie tylko dla kierowców 18.30 Trubadur z gitarą 19.13 Goście naszych e-strad 19.45 z księgarskich witryn 20.00 Takty i kontakty 21.30 Kronika sportowa i KomuńlTiat Totalizatora Sportowego 21.43 Nowa płyta grupy „Scorpio" 22.15 XVII Międzynarodowy Festiwal Muzyki Jazzowej „Jazz Jamboree 74" 23.45 Muzyka na dobranoc 0.05 Kalendarz Kultury Polskiej 0.10—2.55 Program nocny z Koszalina PROGRAM n Wiad.: 3.30, 4.30, 8.30, 6 30, T.S0, 8.30, 11.30, 13.30, 21.30, 23.30 3.03—5.30 Poranek muzyczny 4.35 Dzień dobry, pierwsza zmia no 5.35 Obserwacje i propozycje 5.45 Melodie na dziś 6.10 Kalen darz Radiowy 6.15 Język angiel ski (8) 6.35 Komentarz dnia 6.40 Ze skarbnicy folkloru-muZy^a Austrii 6.50 Gimnastyka 7.00 Mi-nioferty 7.10 Soliści w repertua rze popularnym 7.45 Poranek z muzyką operową 8.35 Sprawy codzienne 9.00 Dla klas VII (wych. obywat.) 9.30 Pieśni rhó ralne Mendelssohna, Schuberta, Schumanna i Brahmsa 9.50 Jazz 10.00 „Wizyta" słuchowisko R. Schneidera 10.45 Głazunow: fan tazja fińska op. 88 11.00 Dla klas VIII (chemia) 11.35 Rodzice a dziecko 11.40 Melodie x Kujaw 11.57 Sygnał czasu i hej nał 12.05 Pieśni i tańce z Puszczy Kurpiowskiej 12.20 Ze wsi i o wsi 12.35 Mozart: korfcert skrzypcowy B-dur KV 207 13.00 Dla klas III i IV (j. polski) 13.35 Ód kawiarni do klubu — gawęda 14.00 Więcej, lepiej, taniej 14.15 „Ludzie morza" — reportaż 14.35 Muzyka operowa 15.00 Zawsze O 15 15.40 Jazz 15.50 Przegląd czasopism regionalnych 16.00 Czata mag. wojskowy 16.15 B. Martinu: I kwartet fortepianowy 18.20 Radiowy teiminarz muzyczny (D. Scarlatti) 18.30 Echa dnia 18.40 Radiolatarnia 19.00 Pieśni koinpozytorów polskich śpiewała H. Szymulska i A. Hiolskl 19.15 Język francuski dla zaawansowanych (4) 19.30 „Matysiakowie" J0.00 Ze świata opery 20.30 Rośliśmy z nią razem — T. Kubiak 20.40 Kącik starej płyty 21.00 Przegląd filmowy „Kamera" 21.15 Gra A. Bencdetti-Miclielangeli 21.50 Wia domości sportowe 21.55 Z orkiestrą na ty 22.30 Zespół „Dziewią tka" 23.00 A. Schonberg: ,,Ver-lilaste Nacht" („Rozświetlona noc") wg poematu R. Dehmela „Kobieta i Zycie" 23.35 Co sły chać w świecie? 23.40 J. Ph. Te-lemann: koncert F-dur na 2 ro gi, 2 skrzypiec i basso continuo 24.00 Zakończenie programu. PROGRAM III Wiad.: 5.00, 6.00, 12.05 Ekspresem przez świat: 7.00, 8.00, 10.30. 15.00. 17.00, 19.00 5.05 Hej, dzień się budzi! 5.30 i 6.05 Muzyczna zegarynka 6.30 Polityka dla wszystkich 6.45 i 7.05 Muzyczna zegarynka 8.05 Kiermasz płyt 8.30 Z paryskich dyskotek 9.00 „Noc amerykańska" 9.10 Sylwetki jazzowe John POLANÓW — Zazdrość I me dycyńa (polski, l. 15) POŁCZYN ZDRÓJ GOPLANA — Druga twarz ojca chrzestnego (włoski, 1. 15) PODHALE — Niewygodny kochanek (włoski, 1. 18) ŚWIDWIN WARSZAWA — Akcja „Boro* ro" (CSRS } pan, MEWA — Janosik (polski) SŁAWNO — Y-17 (bułg., 1. 15) pan. USTRONIE MORSKIE — Hory zont (węg., I. 15) BARWICE — Poczekam ai za bijesz (CSRS, l. 15) CZAPLINEK — Audiencja (wło ski. 1. 15) CZŁUCHÓW — Gwiazdy są oczami wojownika (jug., 1. 15) dych 18.00 Komunikaty Totaliza tora Sportowego i wyniki gier liczbowych 18.08 3XR 18.53 Dobranocka 19.15 Przy muzyce o sporcie 20.00 Dyskusja na tema ty międzynarodowe 20.20 XVII Międzynarodowy Festiwal Muzy ki Jazzowej „Jazz Jamboree 74" Transm. z Sali Kongresowej Pa łacu Kultury i Nauki w Warsza wie — I cz. koncertu 21.50 Ra-diokabaret „Trzy po trzy" 22.50 Muzyka rozrywkowa 23.05 Ogólnopolskie wiadomości sportowe 23.20 Tańczymy do północy 0.05 Kalendarz Kultury Polśkiej 0.10 —2.55 Program rioćńy z Rzeszowa. PROGRAM n Wiad.: 3.30, 4.30, 5.30, 6.30, t.30, 8.30, 11.30, 13.30, 21.30, 23.30 3.03—5.30 Tu Auto-Radio: Radiostacja Kierowców 5.35 Muzy ka rozrywkowa 6.10 Kalendarz Radiowy 6.15 Mozaika polskich # RADIO son 9.30 Nasz rok 74 B.45 Inter-radio 10.15 N. Yepes w repertua rze hiszpańskim 10.35 Dzień jak ćo dzień 11.40 „Szafirowy zmierzch" 11.50 Mikrorecital „Alibabek" 12.25 Za kierownicą 13.00 Na łódzkiej antenie 15.05 Program dnia 15.10 Piosenki z różnych obrotów 15.30 60 minut na godzinę 16.30 „Piąty wymiar" na estradzie 16.45 Nasz rok 74 17.05 „Noc amerykańska" 17.15 Kiermasz płyt" 17.40 Pół żartem, pół serio 17.50 Muzykobrauie IB.45 Muzykalny detektyw 19.15 Książ ka tygodnia 19.35—22.00 Zaprasza my do trójki 19.35 Muzyczna poczta UKF 20.00 Korowód taneczny 20.50 „Ureps z ręcznikiem — słuchowisko M. Zemba tego 21.15 Aktualności nie tylko muzyczne 21.50 Opera tygodnia 22.00 Fakty dnia 22.08 Gwiazda siedmiu wieczorów — G. Mousta ki 22.15 „Trzecia granica" — ode. 1 22.45 Zespół C. Santany 23.00 Swoje ulubione wiersze re cytuje M. Malicka 23.05 Z nagrań M. Jackson 23.45 Program na niedzielę 23.50—24.00 Na dobranoc śpiewa D. Roussos. NIEDZIELA PROGRAM I Wiad.: 5.00, 6.00, 7.00, 8.00, 9.00, 10.00, 12.05, 15.00, 16.00, 19.00, 22.00, 23.00, 24.00, 1.00, 2.00, 2.55 5.33 Melodie na niedzielę 6.05 Kiermasz pod Kogutkiem 7.05 Wiadomości sportowe 7.15 Polska Kapela pod dyr. F. Dzier-żanowskiego 7.30 Moskwa z melo dią i piosenką 8.15 Po jednej piosence 8.30 Przekrój muzyczny tygodnia 9.05 Fala 74 9.15 Ra diowy Magazyn Wojskowy 10.05 Radiowy Teatr dla dzieci młod szych „Jak Bartuś z wiatrem wojował" — słuchowisko M. Krli ger 10.25 Lista przebojów 11.00 Niedzielna musicorama 12.10 Pu blicystyka międzynarodowa 12.15 Przeboje mistrzów 12.47 Od pole czki do poleczki 13.00 Wesoły autobus 14.00 Recital z pauzą 14.10 Tygodniowy przegląd prasy 14.20 Recital z pauzą 14.30 „W Jezioranach" 15.00 Koncert życzeń 16.05 „W Burzy" — część słuchowiska W. Terleckie go 1 W. Lesiewicza 16.50 Panorama polskiej piosenki 17.15 Nie dzielne spotkania Studia Mło- melodii ludowych 6.35 wiadomości sportowe 6.40 Niedzielny koncert poranny 7.35 Felieton literacki 7.45 w rannych pantoflach 8.25 Zawsze w niedzielę 8.35 Publicystyka międzynarodó wa 8.45 Dawne tańce naszych sąsiadów 9.00 Debiutanci — ma gazyn literacki 9.30 S. Curtis gra na organach Kaplicy West-minsterskiej w Londynie 9.50 Ty godniowy przegląd prasy 10.00 Poznajemy płytotekę „Polskich Nagrań" — aud. 10.30 „Wspólny adres" — XIV ode. powieści warszawskiej napisany przez A. Mularczyka 11.00 Studio Młodych: Rozgłośnia Harcerska 11.40 Anegdoty i fakty — aud. 11.57 Sygnał czasu i hejnał 12.05 Felieton muzyczny J. Waldorffa 12.35 Czy nasz tę książkę? — za gadka literacka 13.00 Poranek symfoniczny 14.00 Podwieczorek przy mikrofonie 15.30 Radiowy Teatr Młodych „Nie zapalaj światła" — słuchowisko A. Mularczyka 16.00 Koncert rosyjskiej muzyki symfonicznej 16.30 Koncert chopinowski 18.00 Nasze ludowe rytmy 18.35 Felieton reklamowy 19.00 „Portret grubej kobiety" — słuchowisko G. Rtickera 20.00 Konfrontacje li- debrzno klubowe — Nie ma moM nych (polski) PIONIER — Lampy nafto w* (CSRS, 1. 15) czarne — Godzina łiczytj (polski, 1. 15) drawsko — Jak to sit *°®l (polski) _ jastrowie — Ponlewa* alf kochają (rumuński, 1. 15) kalisz pom. — Nagrody 1 o4 znaczenia (polski, 1. 15) krajenka — czarownica • bagien (radz., I. 15) mirosławiec grunwald — Śmierć czarni go króla (csrs, l. 18) pan. iskra — Początek noweff4 świata (rumuński, 1. 15) f Okonek — zemsta wilka moi skiego (rumuński, 1. 15) przechlewo — Przyjęci# (rumuński, 1. 15) SZCZECINEK —Potop,. Cl. 1 (polski,) pan. tuczno — Spalony las (nu muński, 1. 15) pan. wałcz pdk — Drzwi w murze (poH ski, 1. 15) TĘCZA Potop. ca. n (polaktj pan. złocieniec — dziś kino nli czynne; niedziela —- Gniazdo (polski) złotów — Sekret (polski 1. 15) teracko-operowe. 21.00 Wojsko< strategia, obronność 21.15 Gwia zdy współczesnych scen operowych Francuski tenor T. Pon-^ cet 21.50 Vivaldi: III koncert D« -dur op. 10 „II Cardellino" 22.00 Lokalne wiad. sportowe 22.10 U-twory M. Gomółki i M. Zieleń skiego śpiewa Chór Chłopięcy 1 Męski Państwowej Filharmonii w Poznaniu pod dyr. S. Stuligrosza 22.30 Poetycki koncert ży czeń 23.00 B. Bartok: II kwartet smyczkowy 23.35 J. Haydn: sym fonia C-dur nr 48 „Maria Teresa" 24.00 Zakończenie progra mu. PROGRAM IH Wiad.: 8.00. Ekspresem przez świat: 7.00, 8.00, 10.30, 15.00, 17.00, 19.00 6t05 Melodie — przebudzanki 7.00 Wibrafon ze swingiem 7.15 Polityka dla wszystkich 7.30 Po słuchajmy jeszcze raz 8.35 Niedzielne rytmy 9.00 „Noc amery kańska" 9.10 Śpiewa „Partita" 9.25 Program dnia 9.30 Gdy sią mówi „A" — aud. 9.50 Grające li sty 10.15 Ilustrowany Magazyn Autorów 11.15 Wielkie recitale: Richter w Budapeszcie 12.05 Za piski z pracy MO" (IV): „Feral ny strzał — ciąg dlaszy" — słu chowisko dokumentalne J. Uśpień skiego. 12.30 Między „Bobino" a „Olympią" 13.00 Gra J. F. Dobrowolski 13.15 Przeboje z nowych płyt 14.05 peryskop 14.30 Mistrzowie rock and rolla 14.45 Za kierownicą 15.10 Twarzą w twarz z Sz. Kobylińskim 15.50 Poeci polskiej piosenki 16.15 Wer nisaż — aud. 16.45 Mistrzowie rocka 17.05 „Noc amerykańska" 17.15 Zapraszamy do studia f'M Lektury, lektury... 17.55 Mini--max 18.30 „Dzieci i wnuki" — słuchowisko Z. Chądzyńskiej 19.08 Mistrzowie bluesa 19.35 Mu zyczna poczta UKF 20.00 Pół wieku z Polihymnią — gawęda 20.10 Dygresje muzyczne 20.50 „Dzieli ich jeziora woda" — słu chowisko poetyckie wg ludowej poezji gruzińskiej 21.10 Polski jazz 21.40 Fantazja elektrycz na 21.50 Opera tygodnia 22.00 Fakty dnia 22.08 Gwiazda siedmiu wieczorów — G. Moustaki 22.15 „Paryski spleen" Ch. Bau-delaire'a — wieczór III 22.30 Ml strzowie soula 23.00 Swoje ulu bione wiersze recytuje M. MaU cka 23.05 W rytmie mazurka 23.45 Program na poniedziałek 23.50—24.00 Na dobranoc śpiewa H. Hegerova SOBOTA na falach średnich 188,2 i 203,2 m oraz UKF 69,92 MHz 8.40 Studio Bałtyk s Koszalina prowadzi J. Sternowski 16.15 Muzyka i reklama 16.20 Przeglądamy nowe ksi^i 16.27 Koszaliński Przegląd Muzyczny — aud. w opr. M. Sło-wik-Tworke 17.00 Przegląd aktualności wybrzeża 17.15 Z tygodnia na tydzień — felieton Cz. Kuriaty 17.22 „Żak" — ma gazyn studencki pod red. G. Preder 17.47 Młodzieżowe Studio Stereo — aud. W. Stachów skiego 18.25 Prognoza pogody dla rybaków KO-SZ AT.,IN W PROGR AMIB OGÓLNOPOLSKIM Pr. I godz. 16.00 — Tu druga zmiana — aud. W. Konarskiego €kosialin Pr. I godz. 0.10 — Program nocny z Koszalina w opr. I. Bieniek i M. Słowik-Tworke. UWAGA: od godz. 19.00—21.30 na UKF 69.92 MHz — program stereofoniczny NIEDZIELA 9 00 „Niedziela na wsi" —> aud. T. Tałandy 11 00 Koncert życzeń 22.00 Koszalińskie wiadomości sportowe i wyniki losowania szc7Pcińskiej gry liczbowej ,,Gryf". UWAGA: od godz. 18.30—21.00 na UKF 69.92 MHz — program stereofoniczny PZG L-2 Strona 10 MAGAZYN G/os Koszaliński nr 299 Z j K 5c i 6 ( ) ■ ? 3 i ił \ 9 . V w "i r ft 1V e 15 n 1 A ifsi 14 % 15 A 16 (i p 1? 4 X V W# e fi K A /vT T W 19 20 21 K 22. Kr 0 0 ł# wś V? 1 I# 2* y (\ Ol 25 % 27 23 \ Ą iś 30 a % i 52s !" 1 K; mfi VI 34