W elewatorach coraz więcej zbóż KOSZALIN. Sprzyjające warunki atmosferyczne, które umożliwiły w ostatnich dniach pełne wykorzystanie sprzętu żniwnego, szczególnie kombajnów, sprawiły, że z dnia na dzień wzrasta ilość ziarna przyjmowanego przez elewatory .Wojewódzkiego Przedsiębiorstwa Przemysłu Zbo-żowo-Młynarskiego PZZ. Do wczoraj punkty pezetzetów w województwie skupiły ponad 45 tys. ton zbóż, głównie z państwowych przedsiębiorstw rolnych. Dzisiejsze dostawy powinny przekroczyć 12 tys. ton. Jednocześnie nadal trwają dostawy rzepaku. Magazyny PZZ przyjęły do wczoraj 56 tys. ton, zajmując pod tym względem III miejsce w kraju, po Poznaniu i Byd goszczy. Przedłużające się dostawy rzepaku dezorganizują jednak w pewnym stopniu odbiór zbóż. Wszy- scy dostawcy, powinni więc natychmiast dostarczyć resztę rzepaku do magazynów. Problem stanowi również niedostateczna liczba dyspozycji na wywiezienie rzepaku do zakładów przemysłu tłuszczowego. Powierzchnię magazynową zajmowaną dotąd przez rzepak należy przecież możliwie szybko zwolnić na prźyjęcie zbóż Usprawnienia wymaga ko ordynacja dostaw zbóż. Ziar no zawiera obecnie z reguły poniżej 20 proc. wilgoci i nie wymaga intensywnego dosuszania. W tych warunkach więcej zbóż z gospodarstw chłopskich powinny przyjmować magazyny geesów. Furmanki chłopskie z kilkoma workami ziarna nie mogą podjeżdżać pod elewatory PZZ, a przypadki takie obserwowaliśmy m. in w Koszalinie. Trzeba w pełni wykorzystać powierzchnią (dokończenie na str. 3) Zarządzenie prezesa Rady Ministrów WARSZAWA (PAP) Jak informuje rzecznik prasowy rządu — prezes Rady Ministrów PIOTR JAROSZEWICZ w zarzadzeniu podpisanym 20 bm. zalecił aby sobota 24 sierpnia br., w związku z koniecznością kontynuowania pilnych robót żniwnych, była normal nym dniem pracy dla pracowników rolnictwa i insty tucji obsługujących rolnic two, a przede wszystkim pracowników administracji w gminach, powiatach i województwach oraz, placó wek CRS „Samopomoc Chłopska" i Związku Kółek Rolniczych, a także technic? nej obsługi rolnictwa, cen trali handlowej sprzętu rolniczego „Aeroma". państwowych 7akładów zbożowych i Centrali Nasiennej Pracownicy ci otrzymają dodatkowy dzień wolny od pracy w innym, dogodnym terminie, po zakończeniu pilnych prac rolnych. Fundusz Ochrony Zdrowia Bytów pierwszy na mecie Prognoza pogod? Jak Dodaje Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnel. nad Europą zachodnia i środkową oraz częściowo wschodnia, zaleca wy? z centrum nad Danią. Pozostałe obszary kontynentu ookrv'wańi ołvtk;e układy ni-sk'e?o ciśn^nia. W dniu dzisiejszym Polaka bedzie się znnjrl^wa''* pod wpłvwpm wvtu. Przewiduje sie zachmurzenie umiarkowane, na południu nrze ważnie duże i miejscami niewielkie opady deszczu Tempera tura maksymalna od 20 do 24 st. Wiatry słabe i umiarkowane z kierunków północnych. ROK XXII 233 (7095) 50-lft:ie SRR Uroczysty koncert w Warszawie WARSZAWA (PAP). W Filharmonii Narodowej vJ Warstwie odbył się wczal raj uroczysty koncert zj okazji jubileuszu 30-lecia powstania Socjalistycznej! Republiki Rumunii Uroczystość zorganizowały O-l gólnopolski i Stołeczny Kol mitet Frontu Jedności Na-J rodu. W odświętnie udekorow? nej sali zajęły miejsca d« legacje warszawskich zakładów pracy i społeczeństwa stolicy. Wojska Polskiego, młodzieży. Przybyli: Józef Tejchmai,. Kazimierz Barcikowski, Je rzy Łukaszewicz, Józef Pińkowski, Zdzisław Zan-darowski, członkowie kierownictw stronnictw po-f| litycznych i organizacji spo łecznych, gospodarze stoli cy i województwa. Obecni byli członkowie korpusu dyplomatycznego^ Po odegraniu hymnów! państwowych Rumunii jjg Polski oraz otwarciu uro« czystości przez członka Prezydium sekretarza OKlj FJN Witolda Jarosińskiego* głos zabrał wicepremier Jó zef Tejchma. W swym wystąpieniu arrfy basador SRR w Polsce A41 rei Duca przypomniał prze bieg walk w sierpniu 194-! r., które miały zasadnicze, znaczenie dla przyszłości Rumunii. Przedstawił obszernie osiągnięcia socjalistycznej Rumunii w mini< nym 30-leciu, a także omu wił rozwój współpracy ru|| muńsko-polskiej. W drugiej części wieczo ru z bogatym koncertem rumuńskich i polskich utwdi rów muzycznych i wokal|| nych oraz poetyckich wy|| stąpili artyści scen warszawskich i bukareszteńskich. Wśród wykonawców^ byli soliści oraz orkiestra'' kameralna Filharmonii Biff kareszteńskiej. W czasie centralnych dożynek WYSTAWAOSiąG^Eć" ROLNICTWA W TRZYDZIESTOLECIU POZNAŃ (PAP). Wrażnym akcentem tegorocznych centralnych dożynek, których gospodarzem będzie Wielkopolska, ma być wystawa osiągnięć rolnictwa w 30--leciu Polski Ludowej. Będzie ona miała charakter problemowy. Obecnie trwają .prace związane z przygotowaniem tej ekspozycji, u-rządzanej na terenach Międzynarodowych Targów Poznańskich. Pegeery, spółdzielnie produkcyjne oraz kółka rolnicze będa miały swoje pa- wilony. Oddzielne ekspozycje poświęci się zagadnieniom chemii w służbie rolnictwa mechanizacji, gospodarki wodnej, budownictwa i prze mysłu rolno-spożywczego Na terenie otwartym prezentowane będą maszyny rolnicze oraz niektóre fragmenty budownictwa inwentarskiego. Wystawa zwierząt hodowlanych i eksportowych zorganizowana zostanie na terenach kombinatu ogrodniczego PGR w Naramowicach pod Poznaniem. BYTÓW. W pierwszym ro ku zbiórki na Narodowy Fundusz Ochrony Zdrowia najwcześniej zameldował o wykonanui planu pow. złotowski. W tym roku pierwsze miejsce wywalczył pow. Prezes NBP u I sekretarza KW PZPR KOSZALIN. I sekretarz KW PZPR. Władysław Kozdra przyjął prezesa Na rodowego Banku Polskiego, nodsekretarza stanu w Ministerstwie Finansów. Witolda Bienia Przedmiotem rozmowy, w której uczesi- bytowski. Jak informuje przewodniczący PK NFOZ, lek. med. Michał Stojaczyk, wykonano już w całości tegoroczne zamierzenia. Ho „banku zdrowia'' wpłynęło stąd 1.3 min złotych- (ew) n;C7vł również dyrektor Oddziału Wojpwódzkiego NBP w Koszalinie, Bolesław Stępień. hvłv <;orawv ^wiazane z rola NBP w realizacji programu rozwo ju społeczno-rosnodarczegc Ziemi Kosz^ińskiei. I sekretarz KW udekorował ministra Witolda Bi'enla ho nornwa odznaka ,.7a gi w rozwoju w^iewódz-twa koszalińskiego". k'ch krajach socjalistycznych Konferencje pedagogów krajów socjalistycznych, sta nowiace ważną platformę wymiany doświadczeń, od-bywaja się co 3 lata. Te cenna formę spotkań zapoczątkowali pedagodzy radzieccy. organizując pierwsza tego typu konferencje w Moskwie , w 1371 roku Kolejna . III konferencja pedagogów krajów socjalistycznych odbędzie się za 3 lata w Polsce. Pięściarskie Mistrzostwa świata III konferencja pedagogów krajów socjalistycznych odbędzie się w Polsce ŚRODA, 21 SIERPNIA 1974 r. AB CENA 1 z! POSIEDZENIE Biura Politycznego KC PZPR WARSZAWA (PAP). Na posiedzeniu w dniu 20 bm. Biuro Polityczne KC PZPR zapoznało się z informacją Komisji Planowania przy Radzie Ministrów o wynikach realizacji Narodowego Planu Społeczno-Gospodarczego, uzyskanych w Hpcu oraz w ciągu 7 miesięcy br. i omówiło niektóre aktualne problemy stojące przed gospodarka w II półroczu br. Pozytywnie oceniono uzy- dało wiele zaleceń zmiei- skane wyniki i dobre rozpoczęcie realizacji zadań II półrocza. Stwarza to pomyślne warunki dla przedterminowego wykonania zadań planu roku bieżącego oraz pełnego wcielenia w życie programu płacowo--socjalnego przyjętego przez XTT Plenum KC i Sejm PRL. Podkreślono wysoką aktywność społeczną, która przyczyniła sie do pomyślnego wykonania zobowiązań podjętych dla uczczenia XXX rocznicy powstania PRL. Biuro Polityczne KC wy- rzajacych do lepszego sterop;, wania produkcją, popraw^-zaopatrzenia rynku wewnętrznego i zwiększenip^ eksportu. Uznano za nie-zbędne podejmowanie dali ' szych działań służących pol prawie gospodarowania pr| cą ludzką oraz skuteczni przeciwdziałanie tendencjoi do nadmiernego wzrostu zi: -; trudnienia. Konieczne jest dalsze usprawnienie gospodarki materiałowej, ujaw-j nianie rezerw materiałom wych i lepsze wykorzysta] nie istniejących zapasów. (dokończenie na str. 3) Zbigniew Ktcka (na zdjęciu) Jako drugi Polak odniftsl ?wv-eięstwo na rózgi ywanyCh w Hawanie Pięściarskich Mistrzostwach Świata Kicka zwyciężył w II rundzie Miguelo Panę (Dominikana). CAF — Uklejewski — telefoto WARSZAWA (PAP). 20 bm w Ministerstwie Oświaty i Wychowania odbyło się spotkanie z członkami delegacji polskiej — uczestnikami II konferencji pedagogów krajów socjalistycznych, która obradowała ostatnio w Berlinie. Obrady były okazją do wymiany dorobku naukowego w dziedzinie teorii i prak tyki wychowania Wygłoszone referaty i dyskusje u-kazały duży postęp, jaki nastąpił w teorii 1 praktyce pedagogicznej we wszyst- Upały najbardziej dają się we znaki hutnikom. Temperatury na wielu wydziałach fcrł przekraczają 60 st. C W hucie „Warszawa", podobnie jak w innych zakładach na terenie kraju, na wszystkie stanowiska dostarczane sa duże ilości napojów chłodzących. Hutnicy odpoczywają tez podczas krótkich przerw w pracy w tzw. „oazach", gdzie jest znacznie chłodniej. Na zdjęciu: chwila wytchnienia w „oazie" chłodu przy skrzyń ce z woda mineralna. CAF — Miedza — telefoto PROLETARIUSZE WSZYSTKICH KRAJ0W ŁĄCZCIE SIE £ Strona 2 Z ZAGRANICY Głos Koszaliński nr 233 W TELEGRAFICZNYM W. VWCWAS' SKRÓCIE * SEKRETARZ GENERALNY ONZ, Kurt Waldheim opuścił we wtorek Bukareszt. Brał on udział w obradach światowej konferencji ludnościowej. * W CAŁEJ RUMUNII odbywają się obecnie liczne akademie, zebrania i inne imprezy kulturalne, związane z przypadającą 23 sierpnia 30. rocznicą wyzwolenia kraju spod faszyzmu. W domach kultury i w klubach robotniczych, teatrach i muzeach otwarte są okolicznościowe wystawy. Organizuje się spotkania z weteranami ruchu rewolucyjnego. * LEONID BREŻNIEW, NIKOŁAJ PODGORNY i ALEKSIEJ KOSYGIN wystosowali depeszę do przewodniczącego Indyjsko--Radzieckiego Towarzystwa Kulturalnego. Kriszny Menona z o-kazji trzeciej rocznicy podpisania układu o pokoju, przyjaźni i współpracy między ZSRR a Indiami. * BUŁGARSKA agencja prasowa BTA informuje, te na zaproszenie przewodniczącego Rady Ministrów Bułgarii, Stańko Todorowa 21 sierpnia przybędzie do Sofii z oficjalną przyjacielską wizytą przewodniczący Rady Ministrów Węgierskiej Republiki Ludowej, Jenoe Fock. * W BONN podano we wtorek oficjalnie, łe kanclerz RFN, Helmut Schmidt uda się 30 bm, z dwudniową wizytą oficjalną do Włoch. * RZĄD PAKISTANU całkowicie pnteją! kontrolę nad eksportem ryżu, zajmującym ważne miejsce w pakistańskim handlu zagranicznym. Utworzono państwowa towarzystwo do spraw eksportu ryżu. * OKOŁO 100 TYS. OSÓB wcięło udział w festynie organu Włoskiej Partii Komunistycznej, dziennika „Unita", który odbywał się przez 10 dni w mieście Siena. W czasie festynu zorganizowano liczne wiece i konferencje, poświęcone aktualnym zadaniom walki włoskich mas pracujących, Jedności demokratycznych sił w walce z neofaszyzmem. * DZIĘKI niezawodnemu węchowi specjalnie tresowanego psa, policja kanadyjska skonfiskowała na lotnisku międzynarodowym w Toronto kokainę wartości 1,8 min dolarów. * W MOSKWIE zakończyła się we wtorek międzynarodowa wystawa specjalistyczna — ,,Gleboznawstwo — 74". Wzięły w niej udział firmy i organizacje z 13 państw. Wspólnotę socjalistyczną reprezentowały Polska, ZSRR i NRD. * PREZYDENT reżimu seulskiego, Pak Dżong Hyi odrzuci! we wtorek dymisję gabinetu premiera Kim Jong Pilsa, natomiast przyjął rezygnację ministra spraw wewnętrznych, Hong Sung-Szula. Jak już donosiliśmy, gabinet seulski podał się do dymisji w związku z próbą zamachu na Paka Dzong Hyi. * W WYWIADZIE dla dziennika „Izwiestła" premier Finlandii, Kalevl Sorsa oświadczył, iż kraj ten ma nadzieję, że będzie gospodarzem trzeciego etapu Konferencji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie. Premier Sorsa wyraził przekonanie, że spotkanie to nastąpi jeszcze w tym roku na najwyższym szczeblu i że zakończy się pomyślnie, w interesie wszystkich narodów. * GRUPA brytyjskich przemysłowców I finansistów w oświad czeniu opublikowanym w Londynie, opowiedziała się za niezwłocznym wystąpieniem W. Brytanii ze Wspólnego Rynku. Stwierdzili oni, że członkostwo w EWG pogłębia trudności gospodarcze- W. Brytanii. Obchody 25. rocznicy Konstytucji BUDAPESZT PAP). Korespondent PAP, Andrzej Czer-kawski, informuje: Niezwykle uroczyście i w radosnym nastroju obchodził naród węgierski przypadającą 20 sierpnia 25 rocz nicę uchwalenia Konstytucji WRL. Budapeszt powitał to wiel kie święto tysiącami flag narodowych i czerwonych sztandarów, transparentów i haseł, którymi zostały przyozdobione budynki, place i ulice węgierskiej stolicy. Hasła te nawiązując do Dnia Konstytucji ukazywały ogromne osiągnięcia uzyskane przez naród od chwili wyzwolenia, głosiły przyjaźń i braterstwo z kra jami socjalistycznymi, wolę walki o pokój i bezpieczeństwo Europy i świata. Pięknym i barwnym elementem: bogatej dekoracji miasta były także olbrzymie bukiety prawdziwych kwiatów, rozmieszczone w wielu punktach Budapesztu.- . Przed gmachem parlamen tu WRL tradycyjnym zwyczajem została wciągnięta na maszt przy dźwiękach hymnu narodowego flaga państwowa, zaś na dominującej nad miastem górze Gellerta zawisł czerwony robotniczy sztandar. Pod pomnikami honorową wartę zaciągnęli żołnierze Węgierskiej Armii Ludowej, członkowie milicji robotniczej i węgierskiego Komunistycznego Związku Młodzieży (KISZ). Uroczyste obchody ćwierć wiecza uchwalenia Konstytucji WRL rozpoczęły się od promocji i ślubowania młodych oficerów Węgierskiej Armii Ludowej. Odbyło się to na wielkim placu przed parlamentem, przy udziale przedstawicieli najwyższych władz partyjnych i państwowych oraz tłumnie zebranych mieszkańców Budapesztu. A. Sadat pojedzie do USA WASZYNGTON, KAIR (PAP)„ Prezydent Egiptu, Anwar Sadat przybędzie z wizytą do Stanów Zjednoczonych przed końcem roku —- głosi oficjalny komunikat opublikowany w poniedziałek po zakończeniu rozmów między sekretarzem stanu USA, Kissingerem a ministrem spraw zagranicznych Egiptu, Ismailem Fahmi. W izraelskich środkach ma sńwego przekazu od kilku dni pojawiają się nieoficjalne propozycje pod adresem Stanów Zjednoczonych, by przeniosły dotychczasową bazę szóstej floty USA w Pireusie (w Grecji) do portu w Hajfię. Pisał o tym w niedzielę dziennik „Je-dijot Achronot". W poniedziałek taką samą propozycję wysunął były izef wy- wiadu izraelskiego, a obecnie komentator wojskowy radia izraelskiego, gen. Herzog. Propozycje te wysunięto w związku z demonstracjami antyamerykańskimi w Grecji i opuszczeniem przez oficerów USA i Turcji bazy NATO w Salonikach. Personel tej bazy przeniósł się do Izmiru w Turcji. W Bejrucie poinformowano we wtorek, że 19 bm. artyleria izraelska ponownie ostrzelała południowolibań-skie wioski. Zniszczono wiele domów. Pociski izraelskie wyrządziły szkody w rolnictwie. Samoloty Izraelskie dokonały tego dnia lotów nad Sajdą i innymi miejscowościami na południu Libanu, F. Ali Ahmed - nowym prezydentem Indii DELHI (PAP). We wtorek podano oficjalnie w Delhi wyniki wyborów prezydenckich. Nowym szefem państwa indyjskiego został kandydat rządzącej Partii Kon gresoWej, Fakhruddin Ali Ahmed. Jest on piątym pre zydentem Indii, od czasu uzyskania przez ten kraj niepodległości. Nowy prezydent Republiki Indii urodził się 13 maja 1905 roku w New Delhi, w rodzinie pułkownika brytyj skiej armii kolonialnej. Po ukończeniu studiów prawniczych na uniwersytecie Cam bridge w Anglii wstąpił w 1931 roku do Partii Kongre sowej. W roku 1935 został wybrany deputowanym do Zgromadzenia Konsultatywnego stanu Asam. W czasie drugiej wojny światowej spę dził 5 lat w więzieniu brytyjskim. Po uwolnieniu z więzienia w roku 1945 Fakhruddin Ali Ahmed wystę pował przeciwko podziałowi subkontynentu na dwa pań stwa — Indie i Pakistan. W 1952 roku wybrany został do parlamentu centralnego, a, w roku 1966 wszedł w skład rządu, gdzie kolejno zajmował stanowiska ministra ds. nawodnienia i e-nergii, oświaty, rozwoju prze mysłu oraz rolnictwa. Jako gorący zwolennik Mahatmy Gandhiego i Jawaharlala Ne hru, Fakhruddin Ali Ahmed zawsze współpracował blisko z Indirą Gandhi. Fakhruddin Ali Ahmed wyznaje religię muzułmańską. Jest źo naty, ma troje dzieci. Kryzys cypryjski Mimo formalnego zawieszenia broni napięcie trwa LONDYN, WASZYNGTON, ATENY (PAP). Jak wynika z doniesień agencyjnych, zabicie ambasadora USA w Nikozji w czasie poniedziałkowych demonstracji anty-amerykańskich jeszcze bardziej skomplikowało i tak już napiętą sytuację na Cyprze. P. o. prezydenta Cypru Glafkos Kleridis przesłał depeszę do prezydenta USA Geralda Forda, wyrażając w imieniu rządu cypryjskiego głębokie ubolewanie z powodu tego wydarzenia. Zabójstwo Rogera Daviesa potępiły różne partie i organizacje cypryjskie, m. in. Postępowa Partia Ludu Pracującego — AKEL oraz Konfederacja Pracov%T-ników Cypryjskich. Jeśli chodzi o sytuację wojskową na wyspie, to według źródeł ONZ, strony przestrzegają zawieszenia broni. Po opanowaniu w poniedziałek nowych pozycji strategicznych wojska tureckie zaprzestały — jak się wydaje — zajmowania dalszych terenów. Sekretarz stanu USA Henry Kissinser oświadczył na konferencji prasowej, że zdaniem rządu tureckiego linia demarkacyjna na Cyprze może być przedmiotem rokowań. Oznajmił, że szef rządu tureckiego poinformował go, iż Turcja mogłaby przenegocjować sprawę wycofania swych wojsk z niektórych kontrolowanych o-becnie terenów na Cyprze. W Grecji premier Kon-stantinos Karamanlis prze- prowadził reorganizację w armii. Na stanowisko naczelnego dowódcy sił zbrojnych został powołany gen. Dionisos Arbuzis, dymisjonowany w r. 1967 w czasie wojskowego zamachu stanu. Jak wynika z doniesień agencyjnych we wtorek rano na Cyprze panował spokój. Nie zanotowano incydentów zbrojnych ani nowych ruchów wojsk tureckich. W Nikozji życie powraca do normy. Otwarto większość sklepów. Część ludności, która opuściła stolicę Cypru w końcu ub. tygodnia, powraca do miasta. W wywiadzie dla dziennika „Milliyet" premier Turcji, Bulent Ecevit oświadczył, że jego kraj dąży do takiego rozwiazania problemu cypryjskiego, które gwarantowałoby zapobieżenie podziałowi wyspy lub przyłączeniu jej do Grecii. Przedstawiciel Foreign Office poinformował że W. Bry tania rozpoczęła sondaż dyplomatyczny w celu ustalenia, czy możliwe jest wznowienie pokojowych rozmów w sprawie Cypru. W tym celu wysoki komisarz brytyjski w Nikozji spotkał się w poniedziałek z pełniącym obowiązki prezydenta Cypru, Glafkosem Kleridłsem. Planuje się również kontakty z przywódcą społeczności tureckiej na wyspie, Raufem Denktaszem oraz z przedstawicielami rządów greckiego i tureckiego. «v- Jednostka wojsk specjalnych ONZ, stacjonująca na Cyprze, w drodze na pozycje wokół Nikozji, gdzie nadzorować będzie przestrzeganie rozejmu między wojskami tureckimi i greckimi. CAF — UNIFAX — telefoto N. Rockefeller wiceprezydentem USA WASZYNGTON (PAP1. Prezydent USA, Gerald Ford w przemówieniu telewizyjnym wygłoszonym we wtorek po południu za komunikował oficjalnie 0 mianowaniu byłego gubernatora stanu Nowy Jork NELSONA ROCKEFELLERA wiceprezydentem USA. Kandydatura N. Roc kefellera wymaga jeszcze zatwierdzenia przez Kongres. WASZYNGTON (PAP). Nowo mianowany wicepre zydent USA, Nelson Rocke feller oświadczył w czasie krótkiej konferencji prasowej w Białym Domu, że gotów jest wypełnić każdą misję, jaką powierzy mu prezydent Ford. Trudna droga do wolności LIZBONA (PAP). JaK podano oficjalnie w Lizbo nie, objęcie funkcji szefa tymczasowych władz Mozambiku przez portugalskiego ministra bez teki Ernesto Melo Antunes zostało odroczone na czas nie określony. Major Antunes miał objąć swe funkcje w poniedziałek w czasie uroczysto ści w pałacu prezydenckim. Oficjalny komunikat nie podaje przyczyn odroczenia objęcia urzędu przez Antunesa. Obserwatorzy przypuszczają, iż świadczy to o bra ku porozumienia między Lizboną a Frontem Wyzwolenia Mozambiku (FRELIMO). Oficjalne źród ła w Lizbonie przyznały, że prowadzone w Dar es-Salam przez ministra spraw zagranicznych Por tugalii, Mario Soaresa roz mowy z przedstawicielami 1 FRELIMO nie zdołały roz wiązać wszystkich problemów. Wojna w Angoli dobiega końca LIZBONA (PAP). Wojskowe władze portugalskie w Luandzie oświadczyły, że we wschodnich rejonach Angoli i enklawie Kabin-da panuje faktyczny ro-zejm między portugalskimi siłami zbrojnymi a Lu dowym Ruchem Wyzwolenia Angoli (MPLA). Zawieszenie broni nastąpiło w wyniku negocjacji, prowadzonych w czasie ostat nich tygodni między dowództwami obu stron. Na tomiast na północy kraju trwają jeszcze walki. Przemówienie G. Forda w Chicago Pokój i bezpieczeństwo wymagają poświęceń * Amnestia dla dezerterów z czasów wojny wietnamskiej? WASZYNGTON (PAP. W przemówieniu wygłoszonym w poniedziałek w Chicago na zjeździe organizacji byłych kombatantów wojennych, prezydent Gerald Ford opowiedział się za utrzymaniem przez USA silnego potencjału wojskowego, lecz jednocześnie zobowiązał się, że Stany Zjednoczone nie będą nigdy zaniedbywały prowadzenia rokowań, zmierzających do ewentualnej redukcji broni nuklearnej, która stanowi groźbę dla ludzkości. Pokój i bezpieczeństwo — oświadczył prezydent — wymagają przygotowań i poświęceń. Prezydent ostrzegł, że gospodarka amerykańska jest zagrożona silną inflacją. Stwierdził, ie nie zawaha się skorzystać z prawa weta, by zapobiec nadmiernym wydatkom budżetowym. Gerald Ford oświadczył, że rozważa możliwość przyznania warunkowej amnestii dla 50.000 dezerterów i młodych Amerykanów, którzy uchylili się od służby wojskowej w czasie udziału Stanów Zjednoczonych w wojnie na Półwyspie Indo-chińskim. Prezydent poinformował, że zwrócił się do prokuratora generalnego, Williama Saxbe i ministra obrony, Jamesa Schlessin-gera, aby do końca tego miesiąca przedstawili mu odpowiednie rekomendacje w tej sprawie, oparte na sondażach opinii wszystkich warstw społeczeństwa amerykańskiego. Komuniści Argentyny o maoizmie RZECZNICY IMPERIALIZMU BUENOS AIRES (PAP). Demaskowanie maoizmu jest ważnym zadaniem rewolucyjnym — pisze gazeta argentyńskich komunistów „Nuestra Palabra" w artykule redakcyjnym pt. „Maoizm w służbie imperializmu". Pismo demaskuje maoizm jako rzeczn ika imperializmu. Jako przykład „Nuestra Palabra" przytacza artykuł z maoistowskiego pisma „Pekin Informa" twierdzącego, że polityka ZSRR w rejonie Morza Karaibskiego „zagraża Stanom Zjednoczonym i ich strategicznym połączeniom między Ameryką Południową i Pół nocną, jak również Kanałowi Panamskiemu". Oto prawdziwe oblicze maoizmii, który podjął się roli adwokata imperializmu i troszczy się o bezpieczeństwo Stanów Zjednoczonych przed „zagroże- niem" ze strony ZSRR i Kuby — pisze „Nuestra Palabra". Ale maoiści nie troszczą się tylko o przyszłość imperializmu, uspra wiedliwiają oni także wojskowe posunięcia USA, któ re okupowały większą część terytorium Panamy. W myśl nauki „wielkiego" Mao — ironizuje „Nuestra Palabra" — okupowa nie Kanału Panamskiego przez USA jest całkowicie uzasadnione, a ci nierozsąd ni Panamczycy domagają się jeszcze zlikwidowania baz amerykańskich na swym terytorium. Na p?*"-no nie czytali oni „czerwo nej książeczki** Mao. W tym samym artykule pismo pekińskie usprawiedliwia dostawę przez USA broni, zwłaszcza ponad-dźwiękowych myśliwców soldatesce chilijskiej, nie wspominając ani słoivem o tym, że broń tę junta skie rowała przeciwko narodowi Chile. G/os Koszaliński nr 233 1 KRAJU I WOJEWÓDZTWA ii uli Fm' liili Strona ) Spotkanie P. Jaroszewicza z premierem NRD WARSZAWA (PAP). 20 bm. prezes Rady Ministrów, Piotr Jaroszewicz spotkał się z przebywającym w Polsce na wypoczynku, przewodniczącym Rady Ministrów NRD, Hor stem Sindermannem. W toku przyjacielskiej rozmowy omówiono sprawy pogłębienia wszechstronnej współpracy pomię dzy Polską i NRD. W „Dolnej Odrze" rozruch drugiego turbozespołu SZCZECIN (PAP). W nad-odrzańskim kolosie energetycznym „Dolnej Odrze" trwa wzmożony rytm pracy. 20 bm. przystąpiono tu do rozruchu turbozespołu w II bloku energetycznym. W go dżinach wieczornych osiągnął on 3 tysiące obrotów na minutę. Uruchomienie całego Ii bloku energetycznego ma nastąpić 31 sierpnia. Posiedzenie Biura Politycznego KC PZPR W elewatorach iPNłA.; • kraków 80 bm. 79-osobowa grupa studentów ze Stanów Zjednoczonych i Kanady, słuchaczy szkoły letniej UJ w Krakowie zakończyła kurs języka polskiego i udała się na 8-dniową wycieczkę po Polsce. W czasie 20-dniowego kursu studenci polonijni wysłuchali wielu inte resujących wykładów oraz zwiedzili zabytki miasta i regionu krakowskiego. Również w Lublinie zakończył się 6-tygodniowy kurs letni szkoły języka polskiego. * WARSZAWA Główna Komisja Badania Zbrodni Hitlerowskich w Polsce przekazała w br. organom sądowym i prokuratorskim KFN prawie 120 spraw w celu "wszczęcia przez te organa nowych śledztw przeciwko zbro dnjarzom hitlerowskim. Jednocześnie przekazano dalsze Materiały dowodowe do blisko ® toczących Się w RFN postę powaó przygotowawczych. Wy słano ok. 2,9 tys. protokołów przesłuchań świadków oraz wie feJKSS.dokumf,nów 1 mi- » * gdańsk W Gdańsku zakończy! się o-golnopolski festiwal filmów amatorskich. Uczestniczyło w nim ii klubów filmowych z całego kraju, które zaprezentowały 30 prac ukazujących piękno miasta, jego rozwój osiągnięcia, pracę ludzi morza 1 urodę odrestaurowanych zabytków. Główną nagrodę prezydenta m. Gdańska otrzymał fum „Mijały lata", zrealizowa ny przez Henryka Kledzika. Jerzego Leszczyńskiego i Bogdana Zubrzyckiego. ♦ gdańsk Trwa letni szczyt przeładunkowy w portach Trójmiasta. Przy nabrzeżach Gdańska i Gdyni cumowało 20 bm. 97 jednostek. Dokerzy ekspediowali głównie drobnicę, a więc towary wymagające najwięcej pracy i szczególnej uwagi Przy przeładunkach. Pomyślnie przebiega eksploa tacyjny egzamin Portu Północ nego. Kolejny statek, m/s ",T.ro.Pvood" bandery liberyj-skiej przyjmuje do swych ładowni ponad 26 tys. ton węgla przy i pirsie węglowym. W Gdyni, przy nabrzeżu pasażerskim zacumowała we wto rek kolejna jednostka turystyczna. Na pokładzie m/s „Eu ropa" bandery RFN przybyło ponad 400 pasażerów z zachód niej Europy. Bolek i Lolek bohaterami mistrzostw świata Z okazji piłkarskich mistrzostw świata w Monachium zrealizowano w Bielskim Studio Filmów Rysunko Wych nowy film „Piłkarskie emocje", w którym Bolek i Lolek stają się bohaterami tej imprezy. W filmowej wer sji przyczyniają się oni wal-ni®,clo zdobycia medalu. Równie atrakcyjny jest film * Bolkiem i Lolkiem o tematy ce lekkoatletycznej „Bieg na przełaj", który zrealizował reżyser Wacław Wajser. Mali Donaterowie imponują kondycja i pomysłowością, śą świetnie dysponowani w walce o zwycięstwo. Ciekawy jest tak sportowo-rekreacyjny „Wakacje na wsi", reż. Zdzisława Kudły, gdzie Bolek i Lolek są organizatorami nowych form wczasów sporto- I IWych. (dokończenie ze 8tr. 1) Biuro Polityczne KC oce niło aktualny stan żniw. Poprawa pogody spowodowała nasilenie prac polowych. Biuro Polityczne KC wyraża uznanie rolnikom i pracownikom rolnictwa za sprawne prowadzenie prac żniwnych. Niezbędne jest dalsze wykorzystywanie wszystkich możliwości dla przyspieszenia sprzętu zbóż i pasz zielonych oraz siewów rzepaku i przygotowania ziarna siewnego zbóż ozimych. Opóźnione żniwa wymagają zwiększonego wysiłku wszystkich rolników, aby również inne ważne prace w rolnictwie zostały wykonane we właściwym terminie. Biuro Polityczne KC zwraca się z apelem do wszystkich pracowników me chanizacji rolnictwa o pełne wykorzystanie maszyn oraz organizację pracy maszyn na dwie zmiany. Wskazano, że obecnie pierwszoplanowym zadaniem stojącym przed wszystkimi organami administracji terenowej i resortami oraz instancjami i organizacjami partyjnymi jest pomoc w sprawnym zakończeniu prac żniwnych oraz przeprowadzeniu siewów jesiennych. Biuro Polityczne KC zapoznało się z informacją o przebiegu i rezultatach wizyty członka Biura Politycznego KC, prezesa Rady Ministrów PRL, Piotra Jaroszewicza w Węgierskiej Republice Ludowej w dniach 7—8 sierpnia br. Spotkanie premierów rządów Polski i Węgier stanowiło kontynu- ację systematycznych roboczych rozmów szefów rządów obu krajów. W czasie spotkania dokonano przeglądu dynamicznie rozwijającej się współpracy gospodarczej pomiędzy Polską i Węgrami. Uzgodniono, że zagadnieniom specjalizacji i kooperacji produkcji we wzajemnych stosunkach gospodarczych nadawana będzie szczególna ranga, jako jednemu z najważniejszych czynników socjalistycznej in tegracji między obu krayimi oraz wszystkimi krajami RWPG. Biuro Polityczne KC PZPR zaaprobowało w pełni wyniki wizyty i przeprowadzonych rozmów podkreślając, że ich realizacja przyczyni się do dalszego pomyślnego rozwoju społeczno-gospodarczego Polski i Węgier. Zakończenie konferencji szkół UNESCO WARSZAWA (PAP). 20 bm. w Białowieży zakończyła ob rady II europejska konferer cja szkół stowarzyszonych i klubów UNESCO. Uczestniczyło w niej 21 delegacji z krajów Europy oraz obserwatorzy z Japonii i USA. W pierwszym etapie obrad, które odbywały się w Toruniu, w dniach 15—18 bm. omówiono m. in. rolę szkół stowarzyszonych i klu bów UNESCO w wychowaniu dla przyszłości i podejmowanych w różnych krajach reform systemu oświaty. Uczestnicy spotkali się z młodzieżą przebywającą na zorganizowanym pod patro- natem UNESCO w Toruniu międzynarodowym obozie ję zykowym. W drugiej części obrady toczyły się 19 i 20 bm. w Białowieży. Przedstawiono postulaty włączenia młodzie ży do międzynarodowych ak cji ochrony środowiska. W dokumencie końcowym sformułowano zalecenia dalszego rozwoju szkół stowarzyszonych ł klubów UNESCO, których działalność zmierza do wychowania młodzieży w duchu wza jemnego zrozumienia i pokojowej współpracy między narodami. SYNTETYCZNE DIAMENTY BĘDĄ POWSTAWAĆ W POZNANIU POZNAtf PAP). W Zakładzie Doświadczalnym Fabryki Obrabiarek Specjalnych „PONAR-WIEPOF A-MA" w Poznaniu prowadzi się prace przy budowie serii urządzeń, przeznaczonych do wytwarzania monokryształów — pierwszych polskich syntetycznych diamentów. Diamenty te mają wszechstronne zastosowanie w wielu gałęziach przemysłu i używane są m. in. do cięcia szkła, skrawania metali, przy urządzeniach wier tniczych oraz jako materiał ścierny. Koncepcję wytwarzania tych syntetycznych kamieni i konstrukcję potrzebnych urządzeń opracowali: dr inż. Julian Majewski, mgr inż. Janusz Bogszewski i doc. dr Tadeusz Niemyski z Warszawskiego Ośrodka Badaw-czo-Rozwojowego Monokryształów przy współpracy dra Waldemara Wiśniewskiego z Politechniki Warszawskiej. Pierwszą partię 11 tego typu urządzeń dostarczy „Ponar-Wiepofama" w IV kwartale br. Powierzenie po znańskiej fabryce produkcji skomplikowanych urządzeń jest wyrazem uznania dla technicznego poziomu, inicjatywy i kultury technicznej załogi tych zakładów. Sopot w przeddzień festiwalu * Maryla Rodowicz nie wystąpi na skutek wypadku SOPOT (PAP). Sopot ży-je już Międzynarodowym Festiwalem Piosenki. Miasto — w barwnych dekoracjach. Otwarto pierwsze stoiska kiermaszu płytowego. Miłośnicy muzyki rozrywkowej wykupują płyty z nagraniami popularnych zespołów. W Operze Leśnej od rana — próby. Biorą w nich udział Orkiestra Polskiego Radia i TV nod dyrekcją Henryka Debicha, reżyser Jerzy Gruza i ekipa Telewizji Polskiej. W Sopocie są już wszyscy tegoroczni uczestnicy imprezy — wytwórnie pły towe i reprezentujący je piosenkarze z 22 krjaów. W recitalu gościnnym nie wystąpi Maryla Rodowicz, która niedawno uległa wy padkowi samochodowemu. XIV MFP obsługuje ponad 120 dziennikarzy z kraju \ zagranicy, ponad 200-osobowa ekipa Polskiego "Radia i Telewizji. Transmisje, podobnie jak w ubiegłym roku „pójdą na antene" z jednodniowym opóźnieniem. Wytwórnia filmów Telewizji Polskiej w czasie trwania itrmrezv realizować bedzie śre^r>;ometr»żowtf kolorowy film pt. „Sopot 74". Sfilmowany „Potop" Po pięciu latach prac — 3 września br. odbędzie się premiera filmowej wersji „Potopu". Przygotowano du żą liczbę kopii i przewiduje się, że film będzie mogło obejrzeć codziennie 150—200 tys. osób. Część pierwsza wyświetlana będzie przez kilka tygodni, a następnie (zapewne w październiku) skierowana zostanie na e-krany część druga. Łączna projekcja całego filmu trwa przeszło 5 i pół godziny, a więc prawie tyle, co 4 filmy pełnometrażowe. Niewielu filmów oczekiwano z taką niecierpliwością i niewielu towarzyszyło ta-lęie zainteresowanie w okre sie przygotowań i realizacji. Pamiętamy jeszcze dyskusje i spory, jakie toczyły się wokół obsady głównych ról Powodem tego jest ogromna popularność drugiej części „Trylogii"' która od 90 lat należy do najpoczytniejszych polskich książek. Autorami scenariusza są: historyk Adam Kersten (zarazem — główny konsultant), pisarz Wojciech Żu-krowski i Jerzy Hoffman — ci sami, którzy pracowali wspólnie przy ekranizacji „Pana Wołodyjowskiego", J. Hoffman, absolwent Wyż szej Szkoły Filmowej w Mo skwie, obchodzący w tym roku 20-lecie pracy twórczej, blisko połowę tego o-kresu poświęcił ekranizacjom dwu części „Trylogii". Decydując się na wersję 5-godzinną, twórcy musieli zrezygnować z niektórych wątków i postaci. Pełna, wierna książce ekranizacja „Potopu" trwałaby na ekra nie ok. 20 godzin. Postać głównego bohatera, Andrzeja Kmicica, kreuje w filmie Daniel Olbrych ski, Oleńką jest Małgorzata Braunek, Wołodyjow-skim — Tadeusz Łomnicki, Zagłobą — Kazimierz Wich niarz, Januszem Radziwiłłem — Władysław Hańcza, Bogusławem Radziwiłłem — Leszek Teleszyński, wachmistrzem Soroką — Ryszard Filipski, starym Kiemliczem — Franciszek Pieczka, Jo-wą Butrymem beznogim — Bruno 0'ya, przeorem Augu stynem Kordeckim — Stani sław Jasiukiewicz, Stefanem Czarneckim — Wiesław "Golas, Janem Kazimierzem — Piotr Pawłowski, Karolem Gustawem — Leon Niem czyk. Realizacja giganta trwała blisko 5 lat, a zdjęcia nakręcano od grudnia 1971 r. do maja 1973 r. w Polsce i ZSRR, nasi twórcy współ pracowali bowiem z radziec kimi wytwórniami w Mińsku i Kijowie. Ekipa przemierzyła ok. 10 tys. km i zużyła kilkanaście tysięcy metrów kolorowej taśmy, posługując się po raz pierwszy w Polsce obiektywami systemu „Panavision", dającymi znakomitą jakość o-brazu. Scenografię przygotował Wojciech Kryszto-wiak, scenografem do spraw militariów był Jerzy Sze-ski, a kostiumologiem — Magdalena Tesławska. Rozmachem realizacyjnym „Potop" dorównuje najwięk szym superprodukcjom w hi storii kina. Występuje w nim blisko 400 aktorów, w tym 70 w dużych rolach. Jest 600 tzw. epizodów aktor skich. Dla potrzeb ekipy u-szyto łącznie 23 tys. kostiu mów. W realizacji uczestniczyły tysiące statystów, m. in. słynny pułk kawalerii „Mosfilmu". Wśród ty sięcy rekwizytów znajduje się wiele autentycznych przedmiotów, pochodzących z epoki, w której rozgrywa się akcja. Dużo cennych rekwizytów wypożyczono ze zt>iorów na Wawelu i z Muzeum Czartoryskich w Krakowie. Jednocześnie przy gotowano tysiące innych — zwłaszcza broni. Elbląski „Zamech" skonstruował armaty, które właściwie nie różnią się od autentycznych, XVII-wiecznych. (PAP) coraz więcej zbóż (dokończenie ze str. 1) magazynową geesów, z których pezetzety zabiorą ziarno po żniwach. W dalszym ciągu niektóre gospodarstwa państwowe dostarczają do elewatorów zboże w workach. Szczegół nie często zdarza się to w pow. sławieńskim. Zwyczaj to anachroniczny przy aktu alnej mechanizacji odbioru ziarna. Rozładowanie przyczepy z ziarnem w workach trwa pięciokrotnie dłużej, niż ziarna luzem. Zbyt mało transportów ze zbożem z przedsiębiorstw państwowych kieruje się do PZZ x w godzinach przedpołudnio wych, za to w godzinach wieczornych tworzą się przed elewatorami kolejki. Dostawy wymagają większej koordynacji. Przy obe cnym spiętrzeniu robót trak tory nie powinny czekać bezczynnie na rozładunek. Sprawniej, jak w poprzed nich latach pracują załogi wielu elewatorów. Dobrą organizacją skupu wyróżniają się m. in. załogi magazynów i elewatorów. Dobrą organizacją skupu wyróżniają się m. in. załogi magazynów i elewatorów PZZ w Drawsku, Świdwi- nie, Okonku t Jezierzycach Szuka się nowych rozwiąż zań dla usprawnienia odbia ru i suszenia ziarna. W punktach odbioru zainstala wano 5 importowanych wy, wrotnic, znacznie przyspieszających wyładunek. Wcz* raj eksperymentalnie zi częto w kilku magazynach' wykorzystywać pługi śnieź-i ,ne do przerzucania i schłam dzania ziarna składowane-* go na betonowych płytach; Eksperyment w pełni zdał egzamin i będzie upowszech' niony. Do kilku magazynów dostarczono jugosłowiański® pneumatyczne urządzenia do rozładunku ziarna n przyczep. Planowo przebiegają pra-* ce przy budowie dodatkowych silosów na ziarno t suszarni PZZ w Krajence. Oddaniu inwestycji w dniu 25 sierpnia zagraża jedyni* opieszałość warsztatów „E-lektromontażu" z Gdańska, które nie dostarczyły dotąd tablic sterowniczych. Załogi magazynów i ele«* watorów PZZ dokładają sta1 rań, aby do końca sierpnia przyjąć cały zbiór zbóż kori sumpcyjnych dostarczony przez państwowe przedsię-* biorstwa rolne. T. F. W Osiekach- twórcze malarze przy płótnach KOSZALIN. Nasi plenerowi goście z Osiek przystą pili do pracy twórczej. Trwają dyskusje na tema ty artystyczne, wielu mala rzy zabiera się do realiza cji swoich pomysłów. Do ich dyspozycji oddano czte ry pawilony przeznaczone na pracownie. Z uwagą śledzą początki plenerowych poczynań uczestnicy z grupy „Warsztatu filmowego". J ak wiadomo, filmowcy z Łodzi zamierzają nakręcić film o plenerze. Chcą pomóc w gromadzeniu doku mentacji. Można oczekiwać na interesujące efek- ty, jako te pracami grupy kieruje znany plastyk i fil mowiec — Józef Robakow ski z Łodzi. Twórczą dyskusję zapoczątkowało wczorajsze spot kanie z przebywającym na plenerze dyrektorem łódzkiego Muzeum Sztuki — Ryszardem Stanisławskim. „Sztuka i przestrzeń" — taki był temat jego wystą pienia Na dzisiaj zapowiedziano spotkanie z autorką wydanej niedawno książki „Od pop-artu do sztuki konceptualnej" — Urszulą Czartoryską. Początek spot kania — o godz. 20. (mg) Fałszywe monety sprzed... 2 tys. lat WARSZAWA (PAP). Ar cheolodzy zdemaskowali szaj kę fałszerzy pieniędzy... sprzed 2 tys. lat. Dokładne badania znajdywanych na ziemiach polskich monet Cesarstwa Rzymskiego m. in. z odkrytego przed kilku laty skarbu z Drzewicza koło Żyrardowa ujawniły występowanie fałszywych pieniędzy. Są to tzw. barbarzyńskie naśladownictwa rzymskich mo net będące raczej próbą siwo rżenia własnego pieniądza niż świadomym fałszerstwem Podrabiane monety były wy konywane przez ludy zamieszkałe w pogranicznych >rowincjach lub sąsiadujące . Cesarstwem Rzymskim. Przy podrabianiu monet dość wiernie naśladowano i kopiowano wizerunki cesarzy. Gorzej było z napisami. Fałszerze traktowali litery jako rodzaj ornamentu i czę sto udoskonalali ten — w ich mniemaniu — element zdobniczy. Stąd na fałszywych monetach zniekształcone i uproszczone litery rozmieszczane są w dodatku bez żadnego sensu. WIĘCEJ SPÓŁDZIELCZYCH PLACÓWEK HANDLOWYCH I USŁUGOWYCH WARSZAWA (PAP). Pomyślnie realizują w tym roku swoje plany rozwojowe spółdzielnie spożywców. W lipcu np. sieć „społemowskich" placówek zwię kszyła się o kilkadziesiąt nowych obiektów. Obok zakładów produkcyjnych — takich jak piekarnie, wytwórnie wód gazowych itp. — przekazano do użytku wiele nowych pawilonów handlowo-usługowych wśród których na szczególną uwagę zasługuje placówka w Opolu. Jest to bowiem wiel ki pawilon (o powierzchni powyżej 4 tys. m kw.) ze szkła i aluminium, zaprojektowany i wykonany przez „społemowskie" służby projektowe i budowlane na kilka miesięcy przed u-stalonym pierwotnie terminem. Nowe pawilony otrzymali w ubiegłym miesiącu także mieszkańcy Świętochłowic, Wałbrzycha, Słupska, Hajnówki, Zabrza i kilkunastu innych miast i miasteczek. Warto podkreślić, iż większość tych placówek — to nowoczesne obiekty montowane z lekkich konstrukcji stalowych i wykopane w społemowskich zakładach produkcji i usług technicznych. Łącznie w pierwszym półroczu — jak informuje Cen tralny Związek Spółdzielni Spożywców —- zbudowano w całym kraju 180 pawilonów, uruchomiono też 840 lokali sklepowych oraz 160 zakładów gastronomicznych i stołówek. PZG L-5 Strona 4 m ŚWIECIE , G/os Koszaliński nr 233 W dziesiątą rocznicę śmierci przywódcy włoskich komunistów PRZED dziesięcioma laty, 21 VIII 1964 r. zmarł w Jałcie na Krymie Palmiro To-gliatti — działacz, przywódca, teoretyk włoskiego i międzynarodowego njch'i ">botni-czego. Wachlarz zainteresowań Togliattieqo był ogromny. Koncentrując się — rzecz oczywista — na poetycznej, społecznej i gospodarczej problematyce Włoch .nigdy nie izolował lagadnień rozwoju wewnętrznego kraju od problemów międzynarodowych: walki z faszyzmem ! o jednolity front lud,owy, o pokojowe współistnienie « pokój na świecie, o jedność miedrvnarodowego ruchu robotniczego mimo 71 lat pozostał do końca wviatkowo aktywnym politykiem i DubMcysta. leszcze w 1964 r. rozwalał możliwość weiścio komunistów do rządu, możliwość — tak aktualneao jeszcze dziś — h'storyczn'"innrom'ęti 7 lewicowymi krił" likami. W DOBIE „CZARNYCH KOSZUL" Piekne i boaote życie Toaliattieao n'e przypadkiem zw'azało ieao nazwisko ze ws^stkimi niemal nrre fr>rnowvrru wvdnr7/>n;nmi en^ki. !a-W*pń}-»nfnłvr:a| n orł 1^07 r rjrrywń^rrj W^sk!ei Partii Komiin"stvc7nei stał na ęrele walki mas nrncu'ncvrh z ^'orws^m na facM/ętowskim rpr'rn<*m MtJsso''nieoo. I rhoć „Duce" rzesfo sie ćał^^witym ro^bi- e'em ił^hu nawoln^di^in — nortin wiotkich komunistów bvłg . nr*«»n»7 *edvnvm unmoowa-n'#m nntvfos7v«łow w 10<56 r- nie uT«nłr» oraan'?ocvinT«;om'nli 'rła^looi? ro fftrmięł^V 7 f n !pr7nO obf» fyrll ritrK^w ' 'nnn Un?o 'r-h rl-»* n*H, Siedemnaśc'e lat emigracji poMtvcznej To-g?iattieqo — to czas wyteżonej działalności antyfaszystowskiej, W dużej mierze jego zasłu- Towarzysz Togliatti-Ercoli gg było wówczas doprowadzenie do porozumienia komunistów włoskich z socjalistami Piętro Nenniego. współautorstwo przyjętego przez Międzynarodówkę Komunistyczna programu jednolitofrontowej walki sił postępowych i antyfaszystowskich w obronie pokoju, swobód demokratycznych « niepodległości. Był organizatorem i bojownikiem ochotniczych brygad międzynarodowych w walczgcej Hiszpanii. Po wyzwoleniu południowej części Włoch przez aliantów zachodnich, Togliatti powrócił do kraju. Tuż po powrocie — w Neapolu — zaprezentował on program wyjścia z chaosu politycznego, jaki panował we Włoszech w 1944 r. Jako wicepremier i minister w pierwszych trzech najtrudniejszych latach powojennych Togliatti uczynił wszystko, by okres ten wykorzystać do realizacji głęboko demokratycznych przeobrażeń społecznych i gospodarczych kroju. Jako współtwórca konstytucji 1947 roku miał wpływ na jej wyraźnie postępowy, republikański charakter. DROGA DO SOCJALIZMU Togliatti wierzył w możliwość pokojowego przejścia do socjalizmu, choć jej nie fetyszy-zował .Uznać — jak my to uznajemy — pisał w 1962 r. — możliwość marszu ku socjalizmowi droga demokratyczna oznacza uznać że przemiany ekonomiczne i polityczne, warunkujące przejście do noweao społeczeństwa, mogą zostać dokonane stopniowo, przez serię i ZSRR. Woł*afiska fabryka samochodów osobowych w Togliatti po osJaąnlechi pełnej mocv w grudniu 1975 roku z taśm montażowych fabryki schodzić będzie rocznie 660.1)00 samochodów osobowych marki żiguli. Na zdjęciu: gotowe samochody w drodze do odbiorców. CAF — TASS walk i kolejnych zdobyczy. Ale muszg to być zdobycze rzeczywiste". Podstawowe znaczenie miało dla niego stawianie i realizacja bezpośrednich konkretnych celów walki o reformy ekonomiczne bgdź polityczne. o wprowadzenie w życie zdobyczy konstytucji. Ale zadania te zawsze podporządkowywał generalnemu i ostatecznemu celowi ruchu robotniczego, jakim jest obalenie kapitalizmu. dojście do władzy i budowa społeczeństwa komunistycznego. O JEDNOŚĆ RUCHU ROBOTNICZEGO Wielki osobisty wkład wniósł Palmiro To-gliotti w dzieło umocnienia międzynarodowego ruchu robotniczego i komunistycznego. Togliatti zawsze widział podstawowa siłę ruchu robotniczego w jego zwartości I jedności. Wykorzystywał każdg okazję, aby podkre- ślić, jak ogromne sg zdobycze obozu socjalistycznego » jak dzięki jego istnieniu zmienia się sytuacja na arenie międzynarodowej ,Dziś mówimy o możliwości uniknięcia wojny dzięki obecnemu układowi sił międzynarodowych. Czy możecie zaprzeczyć — pytał ze szpalt tygodnika „Rlnascita" — że zawdzięczamy to właśnie temu, iż demokracje ludowe grupując się ., dookoła Zwigzku Radzieckiego i broniąc za wszelka cenę nowej władzv socia'istycznej, potrofiły utrzymać się i pójść naprzód?" W wielu kwesfach jego koncepcie i program działania pozostoja nadal aktualne zwłaszcza w polityce krajowej komunistów włoskich. Szczególnie świeża pamięć o nim panuje w jego ojczyźnie Dziesiatg rocznicę śmierci Palmiro Togliattieao obchodzi dziś uroczyście półtora miliona włoskich komunistów, a wraz z nimi cały międzynarodowy ruch robotniczy, cały postępowy świat. v-v<.:v ETIOPIA. W poszukiwaniu wody mieszkańcy terenów w pobliżu granicy z Somalią, szcze gólnie dotkniętych skutkami suszy kopią w wyschłym korycie rzeki Giakata. Przy odrobinie szczęścia można dokopać się tu mokre go mułu i wydobyć kilka misek brudnej — mętnej wody. Gdy żródlo wyschnie, wędrować trzeba dalej, wraz z ginącymi z pragnienia wielbłądami i kozami. Fot. CAF — AP BOHATER NIEŚWIADOMY Do sklepu w Portland, w stanie Oregon (USA) wszedł uzbrojony bandyta, zażądał pieniędzy i spokojnie wyszedł z łupem. 13-letni Da-vid Limbrick, który właśnie sprzątał lokal, uznał że ban dyta posługuje się rewolwe rem-zabawką i że jest niższy od niego. Pobiegł za nim i zaskoczył go w garażu, kiedy ten schował broń i liczył pieniądze. Zaskoczony — dał sobie vodebrać broń i doprowadzić na policję, która stwierdziła, że rewolwer był... prawdziwy. SZCZĘSCIE RYBAKÓW Kiedy rybacy z Folden-fjord (Norwegia) wyciągnęli pewnego dnia swoje sieci, stwierdzili, że był to połów nadzwyczajny: trzy skrzynie, zawierające 600 puszek sardynek w doskonałym stanie. POWOD DO ROZWODU W czasie sprawy rozwodowej w Garden City, w stanie Michigan w USA, powód oświadczył: „Kiedy po pechowym lądowaniu moje go samolotu sportowego wró A JEDNAK Z TEJ ZIEMI... ciłem po trzech miesiącach leczenia do domu, żona przy witała mnie słowami: — A jednak ocalałeś. Straciliśmy poważną sumę, na którą u-bezpieczyleś życie". Sąd roz wodu udzielił. SZCZYT PESYMIZMU W kopenhaskim sklepie z zegarkami wisi taki napis: „Pesymista — to człowiek, który usiłuje podważyć postęp w jachu zegarmistrzów skim przy pomocy argumen tu, że dzisiejsze zegarki i tak nie chodzą szybciej niż dawne". NARESZCIE ZACZĄŁ PODEJRZEWAĆ Jose Lopez z White Plains w stanie Nowy Jork, został zwolniony z pracy i na domiar złego rozchorował się Jego lokatorki. Mary Williams z dwom,a dorosłymi córkami stwierdziły, że wszystko to jest dziełem sza tana, którego l><.eba wypę~ dzić drogą egzorcyzmów Po leciły mu też wyjąć z banku 3,5 tys. dolarów oszczęd ności, które również trzeba poddać temu zabiegowi. Po ceremonii egzorcyzowonia Lopez poprosił o swoje pie niądze, na co kobiety oświad czyły, że — jako diabelskie — musiały je spalić. Po tygodniu poszkodowany zaczął coś pbdejrzewać i ziorócił się do sądu. NA STRAŻY MORALNOŚCI Grupa radców miejskich w Doornspijk w Holandii po stanowiła wystąpić przeciw planowanym na sierpień wy borom, lokalnej miss piękności, ponieważ uznali tę im prezę za obrażającą moralność publiczną Jeden z ntch stwierdził: „Jeszcze nigdy nie oglądałem mojej żony w takim. stroju, iv jakim wystę pują te panienki". Korespondencja P.fl. Interpress z RFN Neofaszystowski ty- godnik „Deutsche Wo- chen-Zeitung" zajął sta nowisko w sprawie zakończenia prac nad „dokumen tacją zbrodni wypędzenia". Sama terminologia (Ver-treibungsverbrechen) użyta w nazwie dokumentacji, sto sowana dotychczas wobec hitlerowskich ludobójców, nie usatysfakcjonowała wy dawców czasopisma, chlubią cego się ofwarcie nazwiskami redaktorów — generałów SS. Ich to zwłaszcza wprawiło w nieprzytomny gniew stanowisko rządu RFN w sprawie powstrzymania się od oficjalnej publikacji „dokumentów". Ty godnik „Deutsche Wochen--Zeitung" nazwał to stanowisko — „nowym bońskim skandalem". Informacje na temat wspomnianej dokumentacji, której przypisuje się cechy naukowe (bez podawania nazwisk „badaczy"), sa już znane. Celowym jest jednnk przypomnień, że ogólnie bio rąc akcja .,dokument?cvina" roznoczeła sie tuż do kapitulacji Niemiec w 1945 r. Zaczęto gromadzi wówczas protokoły, zeznania, wspom n;enia itp., które~ dziś zapełnia ja półki Federalnego Archiwum w Koblencji. Dla polskich i innych naukowców są one niedostępne, Korzystali natomiast z nich ci „ostforszerzy", a również profesorowie za-chodnioniemieccy, uchodzący za obiektywnych history ków, którzy przyczynili się do publikowania pospolitych kłamstw. Zanim powstała przed 25 laty RFN, rewizjonistów wsparł swym wy stąpieniem J. Byrnes. Pius XII w liście do biskupów zachodnioniemieckich z 1948 roku mówił o „beznrzykład nym w dziejach Furopy" fakcie wysiedleń i wypędzę nia 12 milionów Niemców. Taką sama cyfra (12 min") operowali ówcześni zachod-nion'em'ecny dokumentaliści z tytułami profesorskimi. W propagandzie rewizjo-n;stvr7nej zaczęto się posłu giwać cnraz większą liczba „zbrodni", popełnionych rze komo na Niemcach. Za pro tekcją ministrów do spraw przesiedleńców — H. LUka-schka, znanego z działalności germanizatorskiej po I wojnie światowej na Śląsku, i T. Oberlandera, odpowiedzialnego za wymordowanie w 1941 r. profesorów lwów skich, wreszcie przy popar- ciu kanclerza Adenauera wydano później wielotomową „Dokumentację wypędzenia" oraz „Niemieckie straty wypędzeń". Adenauer sam operował liczbą 2 min rzekomo zamordowanych Niemców. W zależności od źródeł podawano różne lic/by: 0.8 min; 1,26 min; 1,35 min; 1,6 min; 2 min; 3 min a nawet 3,2 min Cyfra podana przez Adenauera (2 min) \ trafia zresztą i dn podręczników historii w RFN. Uczeni polscy nie mogli po7ostać bierni wobec prowadzonej zaciekle kampanii oszczerstw. Protesto- wali profesorowie UJ przy poparciu całej opinii polskiej w odpowiedzi na list Piusa XII do biskupów z 1948 r. Wśród publikacji ściśle naukowych, poświęconych prostowaniu jawnych kłamstw, których rodowód wiąże się w niektórych wypadkach wprost z instrukcjami Goebbelsa, wymienić należy: K. M. P o-spieszals kiego „Sprawę 58.000 volksdeutschów, Sprostowanie hitlerowskich oszczerstw w sprawie strat niemieckiej ludności w Polsce w ostatnich miesiącach przed wybuchem wojny i w toku kampanii wrześniowej" Poznań 1959); S. Kokota „Logikę Poczdamu" (Katowice 1957), pracę ustosunkowującą się miedzy innymi do niemieckich staty-* styk w sprawie zaludnienia, migracji ludności niemieckiej, ucieczek i przesiedleń; wreszcie St. Schimitzka t „Przeciw fałszerstwom" (Warszawa 1966), publikację, w której znajdziemy gotową odpowiedź na kłamliwe twierdzenia, którymi tak chętnie posługiwała się propaganda tzw. ery adenaue-rowskiej. Jak podaje „Deutsche Wochen-Zeitung", w opracowaniu nowej dokumenta-v cji brali udział ucze- ni zachodniomiemieccy. Jak wspomniano, organ neofaszystów nie podaje ich nazwisk. Należy zauważyć, że korzystający ze wszystkich swobód w szerzeniu- szowinistycznych nastrojów, tygodnik firmowany jest nazwiskami np. von Thadde-na, b. przewodniczącego NPD i — poza innvmi — nazwiskiem esesmana E. Kernmayera, który od lat pod pseudonimem Kerna wspierał za granicami FFN kampanię wybielania Hitlera, jego wiernych generałów i jednocześnie wsp;erał dążenia do zniesławienia członków niemieckiego ru- chu oporu. Istnieje więc cał kowita zgodność z autorami inkryminowanej dokumentacji w propagowaniu koncep cji przerzucania odpowiedzialności za hekatomby o-fiar drugiej woiny światowej na tych, którzy zapobiegli katastrofie przygotowywanej cywilizowanemu światu przez hitleryzm. Wydawcy „Deutsche Wn-chen-Zeitung" tak samo jak pisma springerowskie orzy-pisywały najchetniei stanowisku rządu SPD-FDP w sprawie wspomnianej dokumentacji cechy afery Wa-tergate w wydaniu bońskim, w której oskarżonym byłby kanclerz RFN, cofa-jacy się przed wydaniem dokumentacji. Charakterystyczny jest przy tym fakt tworzenia wspólnego frontu redaktorów „Deutsche Wochen-Zeitung", „National-Zei tung" i pisemek ziomkow-skich z publicystami prasy springerowskiej i politykami opozycji „chrześcijańskie!", takimi, jak: Berber, Czaja, Ilupka czy Windelen. ANDRZEJ RZECKI płcs Koszaliński nr 233 PROBLEMY WOJEWÓDZTWU _ Strona 5 PORTRET ten należy rysować liczkami: państwowe gospodarstwa rolne w powiecie Człuchów, gospodarując na 30 tysiącach hektarów ziemi, produkują rocznie 16 milionów litrów mleka, 25 tysięcy ton zboża i prawie 5 tysięcy ton mięsa. Od półtora roku pegeery połączone są w jeden organizm ekonomiczny — Człuchowskie Przedsiębiorstwo Bolno-Przemysłowe. 24 gospodarstwa i fermy realizują w ten sposób koncepcje' nowoczesnego rolnictwa. Kon-centracja ziemi i skupienie kierownictwa w jednym przedsiębiorstwie pozwala na maksymalne wykorzystanie środków technicznych oraz ścisłe współdziałanie gospodarstw. I efekty są niemałe. Wartość produkcji w ostatnim, 1973/74 roku gospodarczym wyniosła 215 milionów złotych, czysty zysk — 30 milionów. A ję-azcze w 1S55 roku wszystkie pegeery w powiecie przynosiły rocznie 54 miliony złotych strat, dostarczając zaledwie 400 ton mięsa, 2 miliony litrów mleka i niecałe 2 tys. ton zboża. Ale od roku 1956 zaczął się . już nieustanny postęp. Ze zmianami, tymi związane jest nazwisko Bronisława Juźkowa. I jego codzienna praca, bez której nie byłyby cne tak oczywiste i zaskakujące. Kim jest ów człowiek, który prawie dwadzieścia lat kieruje pegeerami w powiecie człuchowskim? Urodził się w niewielkim miasteczku Zaleszczyki na Podolu w 1913 roku. Rodzice jego pracowali w okolicznych majątkach ziemskich jako robotnicy rolni. Swojego dzieciństwa nie zalicza -więc do tych najpiękniejszych i nie lubi o nim wspominać. Kiedy wybuchła wojna, Bronisław Juźków bierze udział w kampanii wrześniowej. Pod Rawą Ruską dostał się do niewoli nie mieckiej, skąd zbiegł do ZSRR. Tutaj pracuje jako zootechnik do 1943 roku, kiedy wstępuje w szeregi 1 Dywizji im. Tadeusza Kościuszki. Wraz z nią przechodzi szlak bojowy od Sum po Warszawę. Kiedy formowała ®ię 2 Armia Wojska Polskiego, Bronisław Jużków, już w stopniu kapitana, przeniesiony zostaje rozkazem naczelnego dowództwa w jej szeregi. Otrzymuje przydział do 3 dywizji przeciwlotniczej, z którą bierze udział w forsowaniu Nysy. Był już wtedy zastępcą dowódcy pułku do spraw liniowych. Po sforsowaniu Nysy zostaje skierowany na studia do Wojskowej Akademii im. Feliksa Dzierżyńskiego w Moskwie. Wraca do kraju w roku 1945 i w stopniu majora obejmuje dowództwo pułku-Dobrze pamiętam — wspo mina — jak wraz ze swoimi żołnierzami odgruzowywałem Koszalin. Miasto było bardzo zniszczone i trudno się było zdecydować od czego zacząć. Ale zapał mieliśmy wszyscy ogromny". W 1947 roku powołany zostaje PORTRET NIEUPOZOWANY t*>,s (k V'V' \ na studia do Akademii Sztabu Generalnego w Warszawie. Służy w wojsku jeszcze przez dwa lata, do roku 1949. Sześć lat później objął dyrekcję człuchowskich pegeerów. Wszyscy pamiętamy, jaką atmosferą otoczone były wówczas państwowe gospodarstwa rolne i jaki był stosunek do pracy ,,na państwowym". Było więc co zmieniać. I to nie tylko w mentalności pracowników rolnych, choć to wówczas było najpilniejsze. Rolnictwo człuchowskie było w roku 1955 bardzo zaniedbane. Błę dem byłoby jednakże winić za ten stan rzeczy wyłącznie pracowników gospodarstw. Wiadomo bowiem dobrze, że dobra praca ludzi zależy nie tylko od ich chęci lub niechęci. Istotne jest to, jak i kto nimi kieruje. Na stosunek zaś do pracy wpływają przede wszystkim same warunki pracy, zarobki, a szczególnie w przypadku pegeerów — warunki mieszkaniowe. Tymczasem gospodarstwa rolne pozbawione były prawie zupełnie środków na inwestycje. Budynki mieszkalne i gospodarcze przedstawiały istną ruinę. Zniszczone przez wojnę i czas nadawały się tylko — jak orzekli fachowcy od budownictwa — na rozbiórkę. Pracownicy nie mieli gdzie mieszka/:. Uciekali więc z pegeerów, nie zagrzewając tu dłużej miejsca niż kilka miesięcy. Ówczesne kierownictwo jednak, zamiast rozwiązywać bytowe problemy załóg, przeprowadzało ciągle administracyjne reorganizacje. Jedynym sposobem uzyskania środków na własne inwestycje była mądra, przynosząca dochody gospodarka — mówi Czesław Maciejak, dyrektor fermy PGR Kiełpin. — Kiedy jednak zdobyło się już pieniądze, trzeba było uporać się z nową przeszkodą: skąd wziąć materiały budowlane? To też było na naszej głowie. Chodziło się za tym, gdzie tylko było można, a jak wyrzucali nas jednymi drzwiami, wchodziliśmy drugimi. Dopiero po latach zmieniło się na lepsze. Budownictwo mieszkaniowe oraz szeroko pojęte warunki socjalno-bytowe, to główne „uderzenie" inwestycyjne w czasie pierwszych lat pracy inżyniera Juźkowa. Urządzano przedszkola. Powstało wiele gabinetów lekarskich i dentystycznych. Standard życia podniósł się niezmiernie. WTarunki mieszkaniowe są tutaj lepsze, niż w niejednym miasteczku. Równolegle coraz więcej inwestowano w środki produkcji. Mechanizacja poczyniła znaczne postępy. Obecnie na 100 hektarach pracuje średnio ośmiu robotników. „Osiągnęliśmy to jednak nie tylko dzięki maszynom — mówią w kierownictwie. — Odstąpiliśmy mianowicie od tego, co jest utrapieniem wielu jeszcze gospodarstw: pro dukowanie wszystkiego po trochu. Wprowadziliśmy specjalizację, i to daleko idącą". Kompleks pegeerów Wyczechy skupia się obecnie na produkcji mięsa, wełny i mleka. W samych Wy czechach na przykład hodować się będzie tylko krowy i cielęta. Zalesie skoncentruje się na hodowli owiec. W Łoży natomiast prowadzić się będzie chów trzody chlewnej. W tej chwili znajdują się tam dwie chlewnie. Dwie brakujące tuczarnie uzyska się przez przebudowę obór, które służyły niegdyś do hodowli bydła. To samo dotyczy trzech pozostałych kompleksów i zgrupowanych w nich gospodarstw: wszystkie wznoszone tam obecnie inwestycje będą w pełni dostosowane do nowego rodzaju potrzeb, wynikających z przyjętej specjalizacji. O tym, że to się opłaca, przekona proste porównanie: Wyczechy dają dzisiaj przeszło trzy razy więcej mięsa, niż wszystkie człuchowskie gospodarstwa w roku 1955, mleka — dwa razy więcej. I nie są bynajmniej wyjątkiem. Podobny skok notują wszystkie gospodarstwa. A przy tym, mają one jeden z najniższych w województwie wskaźników wartości środków trwałych na jeden hektar. Jak więc możliwe było osiągnięcie tak znacznego postępu. Czy tylko dzięki dobrej organizacji produkcji? .— Jest to oczywiście najważniejszy motor postępu — mówi dyrektor Juźków. — Na drugim planie postawiłbym jednak zaangażowanie i ofiarność załogi. Na to też trzeba było pracować latami. Czesław Maciejak popiera te słowa przykładem: ..Kiedy zacząłem tutaj pracować, postanowiłem któregoś dnia objechać pola, aby zobaczyć, jak idzie orka i siew zbóż. Praca postępowała naprzód tak szybko, że nie mogłem wyjść z podziwu. Coś mnie jednak tknęło. Wszedłem w głąb zagonu i zdębiałem. Środek pola nie był zaorany". Wspomnienia te brzmią dzisiaj jak anegdota. Tłumaczą jednak, dlaczego przez pierwszych dziesięć lat państwowe gospodarstwa rolne nie mogły stanąć na nogi. Z tych zwyczajów nie pozostało już ani śladu, pracuje się inaczej, i mówi o pracy inaczej: „Gdzie będę miał tak dobrze jak tutaj?". Chociaż już obecnie — martwią się w kierownictwie — z ziemi nie da się więcej „wyciągnąć". Gleba tu słabiutka — bardzo słaba. Jedna z najgorszych w województwie: piąta i szósta klasa. Aż dziw bierze, że dotychczas udało się wykonać tak wielki skok. Np. gospodarstwo Kiełpin dawało w roku 1963 z jednego hektara średnio 10 q zboża. W tym roku uzyska się 30. Ziemniaków — ponad 200 kwintali, a przecież jeszcze dziesięć lat temu zbierano zaledwie # 110. Obecnie potrzebne są jednak poważne inwestycje. Bez nich człuchowskie pegeery staną w miejscu. Toteż jeśli mówi się teraz o planach, to przede wszystkim o tym, co trzeba będzie w najbliższym czasie wybudować. Każdy kompleks państwowych gospodarstw rolnych stanie się samowystarczalnym organizmem, gospodarczym. Pobuduje się tu nowoczesne osiedla mieszkaniowe wyposażone we wszystkie potrzebne placówki usługowe i kulturalno-oświatowe. Przykładem takiego planowania mogą być Wyczechy. Już teraz, po odnowieniu wszyśtkich budynków mieszkalnych i obiektów gospodarczych, jest to jedno z najładniejszych wiejskich osiedli w województwie. Ale w tej chwili jest już tutaj za ciasno. A przecież trzeba myśleć o przyszłości. O tym, że produkcja będzie ciągle rosła, będzie przybywało ludzi i maszyn. Toteż planuje się, że za kilka lat powstanie w Wyczechach prawdziwe miasteczko. Oprócz nowych mieszkań dla prawie dwustu rodzin, wybuduje się ośrodek socjalno-usługowy dla pracowników całego kompleksu. Będzie tutaj sieć punktów usługowych, hotel, restauracja, sala widowiskowa, żłobek i przedszkole. Szkoła już jest oraz — wielka na wsi. rzadkość — basen kąpielowy i stadion. W przyszłości planuje się także wybudowanie zakładów przetwórstwa rolnego. Plany na dzisiaj są skromniejsze: zebrać 30 kwintali zboża z ha oraz dostarczyć w przeliczeniu z jednego hektara 209 kg żywca. Niektórzy zadają jednak pytanie, czy eksperyment polegający na integracji gospodarstw w jedno przedsiębiorstwo rolniczo-przemysłowe zda egzamin. Czy rzeczywiście potrzeba budować własny przemysł przetwórczy? Na ostateczną ocerią takiego przedsięwzięcia jest jeszcze za wcześnie. Kierownictwo przedsiębiorstwa uważa to jednak za słuszną drogę i wiąże z nią duże nadzieje. Podobną opinię wyraża się także w Komitecie Powiatowym PZPR w Człuchowie. — Wiążemy wielkie nadzieje z tym eksperymentem — mówią towarzysze z Komitetu. — Bronisław Juźków nieraz dowiódł, że jest dobrym fachowcem i kierownikiem. Potrafi rozwiązywać problemy kompleksowe i wybiegać w przyszłość. A jego upór i konsekwencja pozwalają nam żywić przekonanie, że i obecnie zamierzenia zrealizuje pomyślnie. Kiedy zapytałem Bronisława Juźkowa, czy 19 lat temu tak wyobrażał sobie dzień dzisiejszy, przyznaje, że nie, nawet w najśmielszych marzeniach. „Sądziłem — mówi — że Człuchów to jeszcze jeden etap mojej wędrówki. Ale urzekła mnie ta ziemia i zostałem tutaj na stale"'. 22 lipca, w trzydziestą rocznicę PRL, Bronisław Juźków odznaczony został Orderem Budowniczych Polski Ludowej. Cieszymy się z tego wyróżnienia, bo przecież ^est to także sukces całej Ziemi Koszalińskiej. Ale dyrektor człuchowskiego przedsiębiorstwa nie powiedział jeszcze ostatniego słowa. Mówi, że dopiero teraz zaczną się naprawdę duże zmiany. I chyba trzeba mu wierzyć. Inż. Bronisław Juźków zawsze jest pełen energii,, zapału i zawsze realizuje to, co, postanowi. ANDRZEJ PAWLUCZUK Tot.: Jerzy Patan Inwestycje 1974 W KOMBINACIE MIĘSNYM PO MIESIĄCU W przegroHach boksowych stoi bydło. Ubojnia pracuje na jedną zmianę. Wychładzalnie wypełnione zmarzniętymi połciami mięsa. W ówiartowni mięso dzieli się na porcje. Oto codzienny obraz w oddanych przed miesiącem do eksploatacji sektorach kombinatu mięsnego w Koszalinie. — Ostatnio ubijaliśmy dziennie około 100 sztuk bydła — mówi "dyrektor koszalińskiego kombinatu mięsnego w budowie, mgr inż. Krzysztof Krzewski. Nie wszystkie jeszcze maszyny i urządzenia działają sprawnie. Konieczne naprawy prowadzimy z reguły w niedziele lub w godzinach nocnych. Oddział ten, po dziewięciu miesiącach rozruchu, gdy wykorzystywać się już będzie całą moc przerobową, zdolny będzie do uboju 540 sztuk bydła dziennie przy dwużmianowej obsłudze. Na pewien czas wstrzymaliśmy ubój trzody. Na oddziale tym dokonujemy bowiem kilku przeróbek. istotnych dla usprawnienia produkcji. W okresie próbnym ubijaliśmy 'tam sto sztuk trzody dziennie . W tym tygodniu przystąpimy do dziennego uboju do tysiąca sztuk. Usuwanie drobnych usterek, nie dostrzeżonych w czasie montażu urządzeń, to zjawisko oczywiste. W koszalińskim kombinacie mięsnym załoga zgłosiła ponadto, po doświadczeniach pierwszych dni, kilka projektów unowocześnień w zakresie organizacji pracy. Usuwanie niedociągnięć nie wpłynęło jednak na Zahamowanie rozwoju ^ wstępnej produkcji. Według norm, w okresie rozruchu produkcja w oddziale uboju zwierząt winna mieścić się w granicach 10 proc. pełnego wykorzystania mocy. Dzięki zaangażowaniu załogi i dobrej organizacji pracy zwiększono ten wskaźnik do prawie 50 proc. Bezpośrednio w produkcji pracu.ie obecnie w koszalińskim kombinacie mięsnym około 400 osób. W ciągu naibliżs7vch sześciu tygodni stan Zatrudnionych powiekszv się o 800 osób. Ludzie ci są już pracownikami kombinatu, przebywała jed^k obecnie na praktykach w różnych zakładach mie«nvch. Wielu doskonali umiejętności zawodowe w zakładach Niemieckiej Republiki Demokratycznej. Wartość aktualnej produkcji w rzeżm bydła sięga miliona złotych. dziennie. A przecież wciąż w oddanych do eksploatacji sektorach instaluje się dodatkowe nowe urządzenia. Niebawem w oddziale produkcji uszlachetnionej- ruszą nowoczesne importowane maszyny do produkcji, mięsa mielonego. Z jednej strony urządzenia przyjmować będą kawały mięsa, z drugiej — oddawać porcje w higienicznych, przedłużających świeżość produktu opakowaniach z przeźroczystymi wiekami. Pracujące sektory kombinatu zaopatrywane są systematycznie w wystarczające ilości pary i ciepłej wody. Usunięto usterki na oddziale produkcji mączki i od kilku dni-odpadki poubojowe przerabiane są na miejscu. W tym tygodniu, wraz z ubojem trzody, ruszy smalcownia. W towarzystwie zastępcy dyrektora zakładów, mgra inż, Wiesława Biłgorajskiego zwiedzamy tereny budowanych sektorów przetwórstwa. Stan zaawansowania rob6t jest hardm różny. W niektórych halach montuje sie urzadzenia. W oddziale produkcji wędlin i konserwtarni ustawia się wysokowydaine importowane maszyny, Przyszłe pomieszczenia pomocnicze straszą surowymi jednak ścianami. brakiem posadzek. Rozruch produkcji w budowanych obecnie sektorach winien nastąpić do końca września. Uderza tu obecnie mała liczba pracowników budowlanych. Mało nadzoru technicznego. Niedostatek ludzi daie się odczuć przede wszystkim w ekipach. Koszalińskiego Przedsiębiorstwa Budownictwa Przemysłowego. Nie skierował do tad^ na budowę odpowiedniej liczby pracowników ,.ETektromon-taż" ze Szczecina. Wzorowym tempom prac odznaczają sie natomiast ekipy koszalińskiego ..tnstalu". Metalowiec" z Bydsroszczy instaluje wszystkie urządzenia produkcyjne i przeprowadza ich ropuch mechaniczny. Termin oddania sektorów produkcji wędlin, szynek ł konserw zbliża 7 *nia na dzień. Żeby go dotrzymać trzeba zmobilizować wszystkie siły. T. FISZBACH J Strona 6 tiSm BBPORTEBSKIBBEŁICIf Głos Koszattńskl nr 233 OMU WÓJ A? KOSZALIN. Przed nowym rokiem szkolnym wiele nowo otwartych szkół i placówek oświatowo-wychowawczych musi zostać wyposażonych w meble i sprzęt naukowo-dydaktyczny. Kuratorium, urzędy powiatowe i gmin ne wyasygnowały w tym roku na ten cel ponad 6 min zł, a więc o 2 min zł więcej niż w roku ubiegłym. Średnio każda ze szkół w naszym województwie otrzymała około 250 tys. zł na poprawę wyposażenia. Czy pieniądze te będą w pełni wykorzystane, czy koszaliński „Cezas" sprosta niemałemu radaniu? Już za kilkanaście dni rozlegnie »ię dzwonek szkolny. Jak wygląda realizacja zamówień złożonych przez szkoły Dyrektor „Cezasu", Bronisław Ósz-mian, przedstawia wykaz zamówień przyjętych do realizacji. Zastrzega przy tym, że te szkoły, które złożyły zapotrzebowania w terminie, chyba nie powinny mieć powodow do narzekań. Dla przykładu: Dom Studenta WSInż. w Koszalinie złożył zamówienie rzędu 2 min zł. Do 10 bm. zostało ono zrealizowane na kwotę 1.750 tys. złotych. Szkoła Gminna w Koczale, pow. Miastko, sukcesywnie otrzymuje zamówione wyposażenie. Podobna sytuacja jest ze szkołami gminnymi w Łupawie i Główczycach w pow. słupskim. Szkole Podstawowej w Kaliszu Pomorskim do końca roku dostarczy się pomocy naukowych za 230 tys. zł. Takie są uzgodnienia z kierownictwem szkoły. Technikum Rybołówstwa Morskiego złożyło zamówienie wartości 950 tys. zł, zrealizowano je w 100 proc. W gorszej sytuacji znalazły się te placówki, które nie złożyły zamówień w terminie, a na dodatek częstokroć odmawiały przyjęcia dowożonego towaru w czerwcu, a nawet jeszcze w lipcu, tłumacząc, że nie wyznaczono osoby odpowiedzialnej materialnie lub że brakuje im miejsca składowania. Tak było z Domem Dziecka i przedszkolem w Szczecinku. Na pewno inne są racje „Cezasu", inne Kuratorium, ale wszystkimi opóźnieniami dostaw nie można obarczać przedsiębiorstwa. Realizuje ono zamówienia przez cały rok, ale kalendarzowy, a nie szkolny. O tym również powinny pamiętać inspektoraty. „Cezas" jako dystrybutor jest uzależniony od realizacji dostaw z 8 fabryk Zjednoczenia Pomocy Naukowych i Zaopatrzenia Szkół oraz 8 przedsiębiorstw państwowych i spółdzielczych, produkujących pomoce naukowe 1 sprzęt szkolny. W stosunku do potrzeb okazuje się, że jest ich za mało. O tym, że brakuje pomocy naukowych dla klas I—IV wie każde dziecko i kaidy nauczyciel. Wydaje się, że nie wiedzą o tym tylko w Zjednoczeniu. Nieco lepiej wygląda sytuacja, jeżeli chodzi 0 klasy starsze. W tym roku każda szkoła w województwie otrzymała z Kuratorium dodatkowe 50 tys. zł na urządzenie świetlic. Tylko skąd wziąć stoliki, krzesła 1 szafy — fabryki odmawiają przyj- mowania zamówień. Można jedyni* znów liczyć, że część dostarczy Koszalińska Fabryka Pomocy Naukowych, która przekazuje „Cezasowi" już tradycyjnie wszystkie nadwyżki produkcyjne z przeznaczeniem dla koszalińskich szkóŁ Ale kto pomoże w wyposażeniu przedszkoli? Producenci odżegnują się od sprzętu przedszkolnego; bo to muszą być i odpowiednie parametry i drewno i trzeba wszystkie mebelki kleić, a nie zbijać gwoździami. Zachodu dużo. Stąd ciągły niedosyt podstawowego sprzętu przedszkolnego: sto lików, krzesełek, leżaków, szafek na ubrania. Do tej pory ratowano sytuację, przynajmniej częściowo, produkcją pochodzącą z sektora prywatnego. Wprowadzono jednak ograniczenie dotyczące korzystania z tych źródeł. Przedszkola składają zamówienia, „Cezas" przekazuje je zjednoczeniom, a tymczasem sektor państwowy nie nadąża z produkcją. Trzeba znaleźć rozsądne wyjście, aby dzieci nie musiały siedzieć na ziemi, a wypoczywać na materacach, położonych bezpośrednio na podłodze. Każde powinno mieć też szafkę na ubranie, zarówno w przedszkolu, jak i w szkole, jeżeli odeszliśmy już od tradycyjnych szatni. Konia z rzędem temu, kto kupi w Koszalinie pędzle do malowania temperą czy farbami olejnymi. Niby drobnostka, ale jakże potrzebna dzieciom. Przykłady można by mnożyć. A tymczasem uczeń dostanie dwóję, bo czegoś nie kupi, nauczyciel zostanie gorzej oceniony przez wizytatora, bo lekcje przeprowadzone bez pomocy dydaktycznych, dyrektor ponarzeka na „Cezas'' a „Cezas" bezradnie ogląda się na producenta, W tej sytuacji komu »ię należy „dwója"? A. ML, CZŁUCHÓW. 60 harcerzy z całego województwa odpoczywa na obozie żeglarskim zorganizowanym nad Jeziorem Rych-nowskim przez Koszalińską Chorągiew Harcerską. Większość z nich, to młodzi adepci żeglarstwa, którzy przyjechali tu po naukę. Wyjadą z obozu ze stopniami żeglarza I sternika. — Na Jeziorze Rychnowskim są wspaniałe warunki do żeglowania, — mówi Wojciech Czamota ze Słupska, członek kadry instruktorskiej. — No I nareszcie mamy ładną pogodę. Szkoda tylko, że posiłki zorganizowano w Szkole Podstawowe] nr 1. Trzeba każdorazowo przerywać zajęcia i o ściśle określonej porze schodzić na ląd. Ale poza tym atmosfera jest wspaniała I humory wszystkim dopisują, (rd) Na zdjęciu: uczestnicy obozu podczas zajęć. Fot. J. Piątkowski Dodatkowa rekrutacia na niektóre kierunki studiów KOSZALIN. W szkołach wyższych Ipozostało jeszcze ponad 2 tysiące miejsc na kierunkach: matematyka, fizyka, chemia, wychowanie techniczne, filologia klasyczna, mechanika, technika wytwarzania, transport. Dodatkowa rekrutacja rozpocznie się 18 września br. O przyjęcie może ubiegać »ię każdy maturzysta, niezależnie od tego, na jaki kierunek studiów zdawał w lipcu i niezależnie od tego, czy zdał egzamin czy też nie. Natomiast ci, którzy zdali egzaminy wstępne a nie zostali przyjęci z powodu braku miejsc nie muszą zdawać egzaminów po raz drugi — jeżeli ubiegać się będą o przyjęcie na taki kierunek studiów, gdzie obowiązują egzaminy z tych samych przedmiotów. Jeżeli jednak chcą poprawić wyniki poprzednich egzaminów na lepsze, mogą ponownie składać egzaminy wstępne. Dokładnych informacji o dodatkowej szansie dla ubiegających się o indeks udziela FSZMP Koszalin, ul. Zwycięstwa 137, p. 801, tel. 233-70. (am) Wiejski handel coraz bardziej nowoczesny KOŁOBRZEG. Z koszalińsWcfi ws! zni kają w szybkim tempie małe sklepiki, gdzie to można było kupić „mydło, widły i powidła". W ich miejsce stają nowe pawilony, prowadząc sprzedaż specjalistyczną. Niedawno w gminie wzorcowej Gościno, pow. Kołobrzeg odbyło się uroczyste otwarcie 19. w województwie, a pierwszego w powiecie Wiejskiego Domu To warowego. Placówka oddana została do użytku na 2 miesiące przed terminem. Jest to zasługa pracowników Zakładu Usług Remontowo-Budowlanych PZGS w Kołobrzegu. Koszt budowy WDT wyniósł 4 min zł. Dom Towarowy w Gościnie jest jedną z ładniejszych placówek w wojewódz twie. Dodajmy, dobrze zaopatrzoną. Liczy 800 m kw. powierzchni, z czego 25 proc. to zaplecze socjalne I magazyny. Na parterze — sprzedaż artykułów gospodarstwa domowego, sprzętu zmechanizowanego oraz radiotelewizyjnego, jak również artykułów chemii gospodarczej, kosmetyczno-drogeryjnych i artykułów papierniczych oraz zabawek. Piętro prze znaczone na dział konfekcji męskiej, dam skiej i dziecięcej oraz dziewiarstwo i metraż. WZGS w Koszalinie zamierza do 1975 roku wybudować jeszcze 12 podobnych wiejskich domów towarowych, (mir) ■ * • ^ W" f \ » * - \ 1V IWIIS Przed pierwszym dzwonkiem W Darłówkui M Bezpieczna droga dziecka do szkoły" KOSZALIN. Za kilkanaś de dni rozpocznie się nowy rok szkolny. W naszym wo jewództwie tylko w szkołach podstawowych naukę rozpocznie ponad 130 tysię cy uczniów, w tym ponad 13,5 tys. pierwszoklasistów. W związku z tym, podobnie jak w latach ubiegłych, funkcjonariusze Milicji Oby watelskiej, wspólnie z wła dzami oświatowymi podejmują wiele przedsięwzięć profilaktyczno - propagandowych, mających na celu zapewnienie „Bezpiecznej drogi dziecka do szkoły". Pod tym kryptonimem zaplanowano takia czynnoś ci, jak: odnowienie oznakowania ulic i dróg w rejonach szkół; wytyczanie tzw. „zielonych szlaków" — tj. najbezpieczniejszych dojść dzieci do szkoły i z powro tem do domu; wysyłanie pocztówek do rodziców pierwszoklasistów; nasilenie dyżurów funkcjonariuszy MO, członków ORMO i MSR w rejonach szkół, szczególnie w pierwszej dekadzie września itp. czynności, któ rych głównym celem jest u-strzeżenie naszych dzieci przed nieszczęściem. O szczególnie ostrożną jaz dę apelujemy do kierowców, nie tylko w rejonach szkółl Słowa apelu kierujemy dd rodziców, których dziecko w tym roku po raz pierwszy przekroczy progi szkoły. Dziecko, które posyłacie do szkoły, będzie musiało codziennie przechodzić przez zatłoczone pojazdami ulice i drogi. Zapoznajcie je dokładnie z trasą miedzy domem a szkołą i wybierzcie najbezpieczniejsze, najmniej ruchliwe przejścia. Wytłumaczcie dziecku, że może przechodzić przez ulicę lub drogę tylko w miejscach wy znaczonych. por. JOZEF KAŁOWSKI Komenda Wojewódzka MO w Koszalinie Awans zakładu i jego pracowników Pet. i. Patan POŁCZYN ZDRÓJ. Zakład Naprawczy Mechanizacji Rolnictwa. Pod pomarańczowymi wiatami stoją rowery, motocykle i samochody pracowników, dalej — samocho dy, które tu skierowano do naprawy. Nie brakuje zieleni, kwiatów. A wszędzie panuje wzorowy ład. To zasługa załogi, która wiele godzin przepracowała społecznie przy porządkowaniu terenu. Wyrównano skarpę, zrobiono rabatki, posadzono drzewa, pomalowano ogrodzenia itp. Pracownicy ZNMR wiele zrobili także w mieście. Załoga ZNMR może się szczycić nie tylko pracami społecznymi, ale i doskonałymi rezultatami w realizacji zadań produkcyjnych. Uzyskuje się tu wysoką wydajność pra cy, przekracza plany i dodatkowe zobowiązania., Wprowadzany jest postęp techniczny/io-tuje się też stałą poprawę warunków socjalnych. Wszystko to sprawiło, że ZNMR w Połczynie Zdroju zwyciężył w ub. roku we współ zawodnictwie o tytuł najlepszego zakładu tego typu w naszym województwie. — Za wyniki uzyskane w 1972 r. otrzymaliśmy II miejsce — mówi dyrektor, Dionizy Sobieraj. — To dodało nam pewności siebie i „zaostrzyło apetyty". W ub. roku byliśmy już najlepsi w województwie. Wyniki zostały podane do wiadomości parę dni temu. Otrzymaliśmy również oficjalne zawiadomienie, że zakładowi przyznano z tytułu zajętego miejsca 20 tys. zł nagrody. Przeznaczymy ją na nagrody dla naszych najlepszych pracowników. Wśród nich znaj dują się m. in. Franciszek Sokołowski, Władysław Szumiło, Józef Łapucha, Jan £iosek i Czesław Szczerbiński. Dwaj ostatni pracują u nas wraz z synami. Cioskowie utworzyli w trójkę samodzielną brygadę. Teraz, kiedy ojciec jest na ur lopie, synowie pracują sami i doskonale sobie radzą. Zaobserwowaliśmy również, że w takich przypadkach, gdy ojciec jest nauczycielem, w brygadzie panuje większa dys cyplina, a dzieci szybciej opanowuja zawód. Czesław Szczerbiński też przyprowadził syna do pracy. Kto wie, może drugi syn również podejmie u nas pracę? Czesław Szczerbiński mówi: Ja tu zaczynałem pracę w 19£9 r. w rok po utworzeniu zakładu, jako monter ciągnikowy. W ZNMR otrzymałem papiery mistrzowskie i spawalnicze. Wiele zawdzięczam zakładowi. Chociaż praca nie jest tu najłatwiejsza. Zaczynaliśmy robotę w szopie. Teraz pracuję już w trzeciej z kolei hali fabrycznej. Przedtem jeden człowiek zajmował się całym samochodem, oddawanym do remontu. Rocznie naprawialiśmy zaledwie do 80 samochodów, obecnie obowiązuje specjalizacja, toteż liczba remontów kapitalnych wzrosła do 600. Jeszcze mamy tro chę niewygód. Brakuj-e odpowiedniej malar ni, za ciasno jest w szatniach... — ... malarnif już robimy — uzupełnia dyrektor —- Podobnie jest z szatnia. Termin oddania malarni uzależniony jest od POM w Tychowie, który robi dla nas tra-fostację. Podobno mają skończyć w IV kwartale. Byłby czas najwyższy, bo na razie możemy malować nawet pod gołym niebem, ale jesienią będzie to niemożliwe. — U nas dostać pracę nie jest łatwo. ZNMR ma dobrą opinię, ludzie nieźle zarabiają. Dlatego też nie wiemy, co znaczą kłopoty z fluktuacją. Około 40 proc. załogi pracuj^ tu ponad 10 lat. Wszystkim chet nym umożliwiamy dalszą naukę. Wielu mło dych ludzi, którzy przyszli do nas po szko le zawodowej skończyło technikum. W. RĘBACZ G/os Koszaliński nr 233 HBTOBH 0 0 Strona % WOJENNE LOSY WARSZAWSKICH POMNIKÓW KRÓL, SZEWC I POETA W przededniu września — tradycyjnie obchodzone go w Polsce od roku 1947 jako Miesiąc Warszawy — przypominamy wojenne lo sy znanych pomników sto licy. Jak cała Warszawa i cały kraj przeszły one również przez piekło hitle rowskiego barbarzyństwa. Jak wszystko co bliskie polskim sercom zostały w latach powojennych pieczo łowicie zrekonstruowane. Pierwszy pomnik stolicy Wiele przyczyn składa się na to, że w licznym gronie starych a także i no wych warszawskich pomni ków szczególne miejsce przypada kolumnie Zygmunta III, Posąg króla, który w roku 1596 przeniósł swą siedzibę z Krakowa do Warszawy był pierwszym pomnikiem w dziejach nowej stolicy. Z rozkazu Zygmuntowego sy na, króla Władysława IV, stanął w roku 1644 na ka miennej kolumnie „posąg miedziany mierzący 10 stóp rzymskich, wypracowany przez snycerza bolońskiego Klemensa Molle, a odlany przez ludwisarza Jego Kró lewskiej Mości Daniela Thyma" — jak odnotowały to ówczesne kroniki. Król — założyciel nowej stolicy — przedstawiony na pomniku w koronie, zbroi i paradnym płaszczu dzierży w lewej dłoni krzyż, w prawej zaś zakrzywiony miecz. Nieledwie od chwili swyph narodzin kolumna Zygmunda stała się symbo lem Warszawy, ukochanym przez swoich, a drażniącym najeźdźców. Już szwedzki Karol Gustaw w latach opisanych w Sienkie wiczowskim „Potopie" pró bował zniszczyft pomnik lub przynajmniej usunąć go z ówczesnego centrum miasta. 'Ale prawdziwie śmiertel ne niebezpieczeństwo zawi sło nad kolumną Zygmun ta bez mała w trzy wieki później — od wrześniowych dni hitlerowskiego najazdu na Polskę w roku 1939. Pierwszy pomnik sto licy cudem ocalał w dniach oblężenia Warszawy. Uchro nił się również król Zygmunt III od zagłady w la tach okupacji 1939—1944, gdy hitlerowscy barbarzyń cv stopniowo niszczyli in ne pomniki stolicy. Nie po sądzajmy tu okupanta o szczególne względy dla ko lumny Zygmunta. Jak wy nika z hitlerowskich planów, przewidujących degra dację "Warszawy do roli 100-tysięcznego miasta, pomnik ten miał być po prostu zniszczony w późniejszym terminie. Bohater skie, a zarazem tragiczne Powstanie Warszawskie, przyspieszyło realizację tych planów. Już po upad ku powstania, gdy wszyst kich warszawiaków wypę dzono % miasta, kolumna Zygmunta podzieliła los te go wszystkiego co jeszcze zostało na miejscu stolicy. Zgodnie z rozkazem Hitlera, polecającym zrów nanie z ziemią Warszawy, dokładnie w 300 lat po zbu dowaniu Kolumny Zygmunta III została ona przez hitlerowców wysadzona w powietrze. Spełni ło się niepisane przesłanie, mówiące o tym, że jak długo stoi kolumna, tak długo Warszawa żyje. Ale oto wraz z wyzwoleniem w styczniu 1945 ro ku miasto narodziło się od nowa. W cztery lata później na dawnym placu Zamkowym odsłonięto znów pomnik króla — założyciela stolicy w Warszawie — w dawnej postaci. Pieczołowicie odremontowano częściowo zni szczoną statuę Zygmunta III, a nową kolumnę 21-metrowej wysokości zbudo wał z dolnośląskiego granitu zespół pod kierunkiem inż. Stanisława Żaryna. Znów można powtórzyć było słowa poety: „Jest u nas kolumna w Warszawie..." Przywódca warszawskie] Insurekcji O tym, że warszawskie pomniki dzieliły w latach II wojny światowej losy miasta i jego mieszkańców, świadczyć mogą także dzie je pomnika Jana Kilińskie go. Pomnilc warszawskiego szewca, przywódcy walk wyzwoleńczych w stolicy w czasie Powstania Kościuszkowskiego (1794 r.) zbudowany został na krót ko przed wybuchem II wojny światowej. Zaprojek towany przez S. Jackowskiego stanął na placu Kra sińskich w r. 1936. Pretekstem do zamachu na tę pamiątkę narodową stała się dla okupanta hit lerowskiego brawurowa ak cja polskich harcerzy, któ rzy w roku 1942 usunęli z innego warszawskiego pomnika — Mikołaja Kopernika — bezczelną tabli cę z napisem w języku nie mieckim. W odwecie hitle rowski gubernator Fischer, stracony po wojnie z wy roku Najwyższego Trybunału Narodowego, wydał rozkaz usunięcia pomnika Kilińskiego. Uczyniono to w tajemnicy, przewożąc za słoniętą figurę szewca-puł kownika na tereny' maga zynów Muzeum Narodowe go. Ale warszawscy harcerze rozszyfrowali zabiegi okupanta 1 oto wkrótce po usunięciu pomnika z pla cu Krasińskich na murach muzeum ukazał się ogrom ny napis: „Ludu Warszawy — jam tu! Jan Kiliń ski". Główną postacią o-bu akcji, które odbiły «ię szerokim echem w mieście, okupowanym kraju, a także i za granicą był Aleksy Dawidowski, podharcmistrz, sierżant podchorąży AK (zmarł w r. 1943 z ran odniesionych w czasie odbijania więźniów gestapo pod warszawskim Arse nałem). Uszkodzony pomnik Jana Kilińskiego znaleziono dopiero w rok po wyzwolę niu w wysadzonym w po wietrze tunelu kolejowym nie opodal muzeum. Początkowo ustawiony został prowizorycznie na dawnym miejscu.. Ale sylweta bohaterskiego szewca nie pa sowała już do znacznie powiększonego placu Krasińskich. Po licznych dyskusjach przeniesiono ją na ulicę Podwale — dokładnie niemal w to miejsce, skąd w roku 1794 Jan Ki liński szturmował siedzibę ambasadora Igelstroema. Pan Adam - twórca „Pana Tadeusza" Pomnik twórcy „Pana Tadeusza" odsłonięty został w Warszawie w ostatnią wigilię XIX wieku. Poprze dziła ów fakt blisko dwu letnia zbiórka środków w społeczeństwie ówczesnego tzw. Królestwa a także za borów pruskiego i austriac kiego, zainicjowana przez „Gazetę Radomską". Pomnik zaprojektował znakomity polski rzeźbiarz Cyprian Godebski. Przez blis ko 45 lat spoglądał Pan Adam na Warszawę z wy sokiego cokołu na skwerze przy ulicy Krakowskie Przedmieście. Był świadkiem radości -warszawskiej ulicy, rozbrajającej Niemców w roku 1918. Stał rów nież w tym samym miejscu, gdy w przeszło 20 lat później na zabytkowym Królewskim Trakcie stolicy zadudniły znów kroki najeźdźców z zachodu. Zniósł dumnie, lekko jedy nie uszkodzony, krwawe dni Warszawskiego Powsta nia 1944 roku. I dopiero wówczas, po zdławieniu po wstania i wypędzeniu z ru in miasta warszawiaków sięgnęła po statuę Pana Adama ręka hitlerowskiego barbarzyńcy. Pomnik został wysadzony w powietrze. Gdy w styczniu 1945 roku Warszawa zosta ła wyzwolona przez żołnie rzy z piastowskim orłem na rogatywkach na Krakowskim Przedmieściu stał tylko potrzaskany cokół. Ciekawe, że powrót Pana Adama w dawnym kształcie na dawne miejsce odbywał się nie ber komplikacji. Oto część ar chitektów, urbanistów a także rzeźbiarzy opowiedziała się za tym, aby zbu dować w Warszawie Mickiewiczowi całkiem nowy pomnik w innym miejscu. Ale przywiązanie przytłaczającej większości warsza wiaków do tradycji swego miasta, wyrażającej się m. in. właśnie w pomnikach przekreśliło te zamie rżenia. Profesor Szczepkowski podjął się odtworzenia pomnika Mickiewicza według zachowanych zdjęć fotograficznych. W piątą rocznicę wyzwolenia Warszawy — 17 stycznia 1950 roku — Pan Adam stanął znów na Krakowskim Przedmieśęiu, na gra nitowym cokole sporządzonym z kamienia dostarczo nego z zachodnich ziem, znad Odry. (Interpress) JERZY PAJKOWSKI Rysunek: pomnik Jana Kilińskiego. Zdjęcie: Kolumna munta III. Zyg- (Fot. Jerzy Pa tan) „Bard żołnierskie] epopei" Lucjan Szenwald —piewca nowej Polski „Zdawało się, ie życie nowe otwierało się prze3 n!rfi, my zaś mieliśmy uprawnienie do nadziei na jego nowe utwory" — pisał przyjaciel Szenwalda — Stanisław Ryszard Dobrowolski po jego tragicznej śmierci. Było to 22 sierpnia 1944 r. Trzydzieści lat temu zginął nie tylko wybitny poeta i tłumacz, ale przede wszystkim patriota i komunista, żołnierz I Dywizji im, Tadeusza Kościuszki, a poprzednio żołnierz Armii Radzieckiej, kronikarz wojennych losów żołnierzy polskich i radzieckich. Lucjan Szenwald był rodowitym warszawianinem. Studiował filologię klasyczną na Uniwersytecie War-azawskim. Debiutował jako poeta na łamach „Skaman-dra" w 1925 r., mając niespełna 16 lat. Już wówczas, rozmiłowany w poetyce klasycznej i romantycznej, próbował przystosowywać ich klasyczne formy do aktualnych treści społecznych, później politycznych. Swój pierwszy poemat, obrazujący sytuację robotniczej młodzieży szkolnej w Polsce sanacyjnej — „Scena przy strumieniu" — napisał nie tylko jako członek literackiego ugrupowania „Kwadryga", ale także jako członek KPP, do której wstąpił w 1932 r. Mając niewiele ponad 20 lat pisał, że będzie wolał polec, niż zdradzić ideały. Pozostał im wierny do końca życia. Ich najpełniejszym wyrazem jest wojenna twórczość Szenwalda — żołnierza. Jest to w pełni tego słowa „liryka obywatelska", patriotyczna i publicystyczna. Ona właśnie przyniosła mu sławę „barda żołnierskiej epopei", piewcy trudu żołnierskiego i przyszłej wolnej Polski. i Najbardziej charakterystyczny dla wojennej twórczości Szenwalda jest cykl wierszy „Z ziemi gościnnej do Polski" (wydany w Moskwie w 1944 r.) oraz poemat „Przez linię frontu". Fragmenty tego ostatniego poematu, porównywane często do najbardziej patriotycznych strof Mickiewicza, dają wyraz ogromnej tęsknoty poety za krajem, trosce 0 jego losy, są prawdziwymi wizjami przyszłej Ojczyzny: — „Jaki ogarnia ludzi rozmach światotwór czyi Jakim rumieńcem lico Ojczyzny zaświeci, Gdy zbłąkane do piersi jej przypadną dzieci! Wtedy szumcie mi, Wisły zielonkawe fale, Pieśń o tych, co polegli ku chwale Ojczyzny/" — pisał Szenwald na froncie w 1943 roku. Podobnie już wcześniejsza nieco — „Pie£ń partyzan-tów" — wybiega w przyszłość: — ,,Lńdowa pieśń* rozpamięta, Gdy niewoli nie będzie więcej, I powierzać będą dziewczęta Prądom Wisły płonące wieńce. Nami zazieleni się niwa, Wstanie Polska nowa, szczęśliwa!..." 8 miesięcy przed śmiercią, tuż przed powstaniem Polski Ludowej, Lucjan Szenwald napisał — „Jeżeli wróg, skrwawiony łeb Unosząc w strachu do Berlina, Włócząc pochodnie po ruinach, Zmieni Polskę w nagi step. Jeśli do kraju, co już blisko, Przyjdziemy, jak na miejsce zbrodni, « Oglądać siwe popielisko, Deptać zbielałe czernie ogni — To my — do prac nawykłą ręką Z pustynnych zgliszcz, z bezludnych ruin Polskę — swobodną, silną, piękną — Tak nam dopomóż... odbudujem!" 1 choć tego nie doczekał, ziściło się marzenie poety. (Interpress) BARBARA KERBEE Jgpt. Jerzy Patan Strona S OGŁOSZENIA G/os Koszaliński nr 23$ Przedsiębiorstwo Państwowe POLMOZBYT w Koszalinie, l»!. Piastowska 1 informu £& E*T Msentów ie posiada do natychmiastowej sprzedaży dló odbiorców indywidualnych cena 170.000,-cena 175.000,- iuk A-U PONADTO POLECAMY Stacje Obsługi, posiadające wolne moce. 1. SŁUPSK, ul. Kniaziewicza 9, teł. 66-22 2. MIASTKO, ul. K. Wielkiego 26, tel. 712 3. BIAŁOGARD, ul. 1-go Maja 74, teł. 23-11 £ Zarzqd Spółdzielni Pracy Rymarzy w Krakowie, ul. F. Dzierżyńskiego 202 uprzejmie BstSomtuse SWOICH DOSTAWCOW I ODBIORCÓW, ie z dniem 5 sierpnia 1974 roku aiegły zmianie numery telefonów: Nr obecny Nr dotychez. Dział, ? 339-03 Centrala 708-44 § 339-04 Centrala 708-45 371 -60 Przew Zarządu 706-60 ^ 371-61 Kier. Techniczny 706-81 O 359-25 Gl. Księgowy 759-25 390-03 Dział Zbytu 733-52 '2 399-48 Dział Zaopatrzenia 742-10 Ę K-257/B IM fi KOSZALIŃSKIE PRZEDSIĘBIORSTWO BUDOWNICTWA PRZEMYSŁOWEGO KOSZALIN, ul. Zwycięstwa 115, pokó] 5 ogłasza zapisy uczniów do 12-roiesięcznego, młodzieżowego, dochodzącego Ochotniczego Hufca Pracy w Koszalinie, Karlinie, Słupsku, Wałczu I Ustce ęmj za wocfac#» 9 MURARZ-TYNKARZ M BETONIARZ-ZBROJARZ ■ LASTRIKARZ-PŁYTKA3Z m STOLARZ BUDOWLANY B CIEŚLA BUDOWLANY B BLACHARZ-DEKARZ WARUNKI PRZYJĘCIA: ukończone 1« lat, dobry ston zdrowia, ukończone minimum 5 klas szkoły podstawowej, pisemna zgoda rodziców lub opiekunów. W OKRESIE NAUKI junacy otrzymywać będą wynagrodzenie, w wysokości 600 zł miesięcznie + 25 proc. premii ta dobre wyniki w nauczaniu. j| Organizowany będzie również KURS MOTOROWY ] PO UKOŃCZENIU nauki I zdaniu egzaminu gwarantuje I się zatrudnienie w wyuczonym zawodzie. ZGŁOSZENIA należy kierować pod wskazanym wyże) adresem w Koszalinie. K-2661-0 PREZES SĄDU WOJEWÓDZKIEGO w KOSZALINIE, ul. A. LAMPEGO 34 ogłaszar PRZETARG NIEOGRANICZONY na wykonanie, w pomieszczeniach Okręgowego Sądu Pracy i Ubezpieczeń Społecznych, przy ul. Armii Czer Y^onej 11—15, następujących robót: 1) malarskie — malowanie klejowe i olejne ścian orał stolarki, 2) stolarskie — reperacja stolarki okiennej ! drzwiowej oraz wykonanie podium sędziowskiego na salach rozpraw, 3) roboty posadzkarskie i wymiana wykładziny rulo-nowej PCW, 4) instalacyjne — częściowa wymiana instalacji elektrycznej. W przetargu mogą brać udział przedsiębiorstwa państwowe, spółdzielcze i prywatne. Oferty w zalakowanych kopertach należy składać w Sądzie Wojewódzkim w Koszalinie, pokój nr 55, do dnia 30 sierpnia 1974 r. Otwarcie ofert nastąpi 31 sierpnia 1974 r., o grodź. 9^Zastrzega się prawo unieważnienia przetargu lub wyboru oferenta bez podania przyczyn. K-2663 K-2656-0 i FABRYKA URZĄDZEŃ BUDOWLANYCH w Koszalinie zatrudni natychmiast KIEROWNIKA SEKCJI INWESTYCYJNEJ WYMAGANIA kwalifikacyjne: wykształcenie wyższe lub śred nie techniczne w zakresie budowlanym oraz praktyka na stanowisku kierowniczym. WARUNKI PRACY I PŁACY do omówienia w Dziale Spraw Pracowniczych, ul. Lechicka 51. K-2638-0 REJONOWY URZĄD TELEKOMUNIKACYJNY W KOSZALINIE uprzejmie Sewłormuje ie s dniem 19.08.1974 r. wprowadzony został automatyczny ruch telefoniczny w relacji KOSZALIN — GDAŃSK | GDAŃSK — KOSZALIN ABONENCI Koszalina uzyskują połączenie z Gdańskiem po wybraniu numeru kierunkowego 058 a abonenci Gdańska uzyskują połączenie z Koszalinem po wybraniu numeru kierunkowego 094. DLA PRZYPOMNIENIA podajemy międzymiastowe telefoniczne relacje automatyczne i ich numery kierunkowe. UCZNIÓW przyjmę, mieszkania zapewnione. Zakład Stolarski, ul. Lutyków 37, 75-833 Koszalin, Bu. towski. G-5281-1 KOSZALIN — WARSZAWA KOSZALIN - BYDGOSZCZ KOSZALIN — GDAŃSK KOSZALIN - SZCZECIN KOSZALIN — SŁAWNO KOSZALIN — BIAŁOGARD KOSZALIN — KOŁOBRZEG KOSZALIN — SŁUPSK KOSZALIN — SZCZECINEK KOSZALIN - ŚWIDWIN KOSZALIN — ZŁOTÓW nr kierunkowy 02 052 058 0$1 0945 0946 » 0947 095 „ 0960 » 0962 0964 INFORMACJE o numerach kierunkowych mołna uzyskać pod nr 919. JEDNOCZEŚNIE INFORMUJE się, że pod wymienionymi niżej numerami można uzyskać następujące automatyczne informacje: 915 — I i ii program TV 916 — rozkład jazdy PKP — pociągi przyjeżdżające do Koszalina 917 — rozkład jazdy PKP — pociągi odjeżdżające z Kosza lina 918 — adresy i numery telefonów do ważniejeszych sklepów w Koszalinie 919 — informacje o telefonach awaryjnych czynnych całą dobę i numerach kierunkowych Zaptmui^tait Wujinig! Eachow**! K-2658 ZAMIENIĘ mieszkanie M-4, komfortowe, x telefonem, II piętro nowe budownictwo w Koszalinie na podobne w Kołobrzegu, najchętniej w śródmieściu. Telefon 265-35 Koszalin. G-5314 ZAMIENIĘ dwa pokoje, nowe bu downictwo — Słupsk na równorzędne rozkładowe, Oferty: „Glns Słupski" pod nr 5292. G-5292 ZAMIENIĘ mieszkanie dwupOko-jowe, star* budownictwo, na pokój r kuchnią w nowym Słupsk Marchlewskiego 56/1, po god*. 1*?. G-5289 ZAMIENIE dwa pokoje, kuchnię, nowe budownictwo, wygody i działkę, Pisz, Lipowa 29a/36, woj. Olsztyn na Koszalin, może być pokój i kuchnia. Wiadomość: Ko szalin, Gierczak 8/19. G-5306 13 POWSZECHNA KASA OSZCZĘDNOŚCI W ZWIĄZKU r likwidacja prywatnego zakładu krawieckiego Jana Matwijcio w Sławnie — nrosi się o odebranie srardoroby, w terminie do 1 IX 1971 r. G-5284 ZABIERAJĄC ?ie okazyjnie (trasa Koszalin—Bobolice) samochodem, który wiózł buty gumowe zostawiłam 2 różne pantofle letnie, damskie. O wiadomość lub zwrot prosi Jadwiga Frydrych, Głodowa. G-5324 NIEURZąDOWA TABELA WYSRANYCH premiowy cii Bonów ojzczgUnoftlowii w woj. koszalińskim wylosowanych do premiowania w każde] z pięciu emisji w losowaniu w dniu 19 sierpnia 1974 r« WYGRANE po 50.000 zł padły na nr 927.349 WYGRANE po 15.000 zł padły na nr nr 741.844,' 966.982 WYGRANE po 10.000 zł padły na nr 605.502 WYGRANE po 2.500 zł padły na nr nrs 605-501 *d 605.503 do 605.550 od 741.801 do 741.843 od 741.845 do 741.850 od 927.301 do 927,348 927,350 od 966,951 do 966.981 od 966.983 do 967.000 W WYGRANEJ mieści się wartość nominalna wylosowanego bonu. WYPŁATA wygranych dokonywana Jesł pe upływie 8 dni od dnia losowania. PODSTAWĄ do wydania wygranych stanowi jedynie urzędowa tabela Centrali PKO, którą posiadają wszystkie placówki upoważnione do sprzedaży I skupu bonów PKO. NASTĘPNE LOSOWANIE premiowych bonów oszczędno-ściowych odbędzie się 30 września 1974 r. K-2669 MAŁŻEŃSTWO poszukuje pilni* pokoju z używalnością kuchni. Słupsk, telefon 82-34, po szesnastej. G-530Z KAWALER, członek spółdzielni poszukuje samodzielnego pokoju w centrum Słupska. Oferty „Głos Słupski" pod nr 5300 G-S300 MAŁŻEŃSTWO studenckie poszti kuje spokojnego pokoju, na ok/ei roku. Oferty: „Głos Słupski" pod nr 5298. G-5298-0 MŁODE małżeństwo poszukuj# mieszkania w Koszalinie. Zgłoszenia. Szumowski, Świdwin 78-300 ul. Nad Regą 5. _G-531S WOJEWÓDZKIE Przedsiębiorstw* Handlu Spożywczego Oddział * Gryficach począwszy od 15 Vi ll 1974 r. prowadza skup artykułów spożywczych i przemysłowvcH pochodzenia zagranicznego W sklepie nr 50 w Gryficach ul* Jana Dabskiego 1. K-259-ł-t OŚRODEK Szkolenia Zawodowe-* go Kierowców LOK w Słupsku, ul. Wojska Polskiego 1, tel. 25-95 ogłasza zapisy na kursy kierowców wszystkich kategorii amatorskich t zawodowych Otwarcie ku* su 21 sierpnia 74 r. siedzibie Ośrodka. o godz. 17, K-264C-# WILCZURY alzackie-szczenięta -* sprzedam Gorzebadź 2. k. Koszalina. Kołsut. G-52SZ SPRZEDAM motocykl avo-spcrt z bocznym wózkiem lub osobno w idealnym stanie i części. Eo-szalin, Morska 41/42 Ruszkiewic* G-5277 MZ 250/2 z koszem po małym prze biegu, sprzedam Wiadomość: Kła ni no Blok 3 (trasa Koszalin — Bo bolice) G-5231 --5E— WÓZEK dziecięcy lakierowany sprzedam. Koszalin. Dzieci Wriksińskich 17/5 tel. 233-28. G-5S81 AKORDEON weltmeister Stella 120 basów, czerwony, nie używamy sprzedam. Koszalin, telefon 22*-.~« w godzinach 12—17. G-5-8t AKORDEON 120 basów sprzeden* lub zamienię na wózek boczny motocykla pannonia Koszalin, SnO kojna 15, po piętnastej. G-?2S| DOM sprzedam lub wydzierżaw i* na biura oraz kupie gospodarstwo nad morzem. Oferty: Bi1.!'-o Ogłoszeń Koszalin. G-5:7Z TANIO sprzedam maszyną do sny eia łucznik Wiadomość, po «z« snastej, Kosaalin, Broniewski r® 10/15. G-5:ol ŻWIR prywatnie sprzedam. P+cSl tek, Złakowo 76-113 Postomino, pow. Sławno. G-5£9l SYRENĘ 104 z radiem — sp-ze dam. Słupsk, Wolności 14a/10. G-5291 DOM z działką 0,71 ha sprzedam; Łucja Bak. Tuchomie. Gn-526fi-l ZASTAWĘ 750 stan dobry H sprzedam. Wiadomość Wałcz. uU Gen. St. Popławskiego 12 m. 1. Gp-53C J -• Wyrazy głębokiego współczucia Lucynie Piegat c powodu śmierci MATKI składają DYREKCJA, RADA ZAKŁADOWA X WSPÓŁPRACOWNICY RSW „PRASA-KSIĄŹKA-RUCH PUPiK w KOSZALINIE GARAŻ do wynajęci# na osiedlu POMOC do dziecka zatrudnię. Północ w Koszalinie. Dzwonić: Koszalin, E. Gierczak ZA/S. 319-34. G-5322 G-5313-0 PANIENKA poszukuje pokoju POTRZEBNA pomoc do dziecka, w Koszalinie. Oferty: Biuro Oerło- Koszalin, Al. Zawadzkiego 14/25. szeń. G-5323 G-5304 PRZEDSIĘBIORSTWO ROBOT INŻYNIERYJNYCH BUDOWNICTWA KOMUNALNEGO w KOSZALINIE zatrudni na terenie miasta Szczecinka KIEROWNIKA GRUPY ROBÓT. Wynagrodzenie wg Układu zbiorowego pracy w budownictwie. Zgłoszenia przyjmuje oraz informacji udziela Dział Organizacji Kadr i Szkolenia — telefon 262-94, wewn. 18. K-2625-0 KOSZALIŃSKI URZĄD MORSKI zatrudni INŻYNIERA -MECHANIKA na stanowisko specjalisty ds. dźwigów. Informacji udziela Wydział Kadr, Zatrudnienia i Płac, Słupsk, telefon 82-14 wewn. 18. K-2647 PRZEDSIĘBIORSTWO BUDOWNICTWA ROLNICZEGO W KOSZALINIE ogłasza PRZETARG na wykonanie robót elewacyjnych następujących obiektów: — 2 budynków mieszkalnych 18-rodzinnych oraz budynku biurowo-garaźowego w Koszalinie, przy ul Partyzantów, — budynku mieszkalnego 18-rodzinnego w Bobolicach na osiedlu B. Bieruta. Oferty należy składać do 4 IX 74 r. Termin wykonania elewacji 15 X 74 r. Otwarcie ofert nastąpi 5IX 1974 r. o godz. 9, w siedzibie przedsiębiorstwa. Dokumentacja do wglądu w przedsiębiorstwie. W przetargu mogą brać udział przedsiębiorstwa państwowe, spółdzielcze i prywatne. Zastrzega się prawo wyboru oferenta lub unieważnienia przetargu bez podania przyczyny, K-2657-0 URZĄD WOJEWÓDZKI WYDZIAŁ BUDŻIETOWO-GOSPODARCZY w KOSZALINIE ogłasza n PRZETARG NIEOGRANICZONY na sprzedaż samochodu osobowego marki warszawa, typ 224, nr podwozia 220596, nr silnika 176040, Cena wywoławcza 24,000 zł. Przetarg odbędzie się w dniu 2 września 1974 r., o godz. 9, w Oddziale Transportowym Urzędu Wojewódzkiego w Koszalinie, uL Lechicka 4. Przedmiotowy samochód można oglądać pod powyższym adresem do 31 sierpnia 1974 r., w godzinach od 10 do 13. Przystępujący do przetargu obo wiązany jest złożyć wadium, w wysokości 10 proc. ceny wywoławczej, w kasie Wydziału Budżetowo--Gospodarczego Urzędu Wojewódzkiego w Koszalinie, ul. A, Lampego 34, w terminie do 31 sierpnia 1974 roku. K-2664 KOSZALIŃSKA WYTWÓRNIA CZĘŚCI SAMOCHODOWYCH w KOSZALINIE, ul. SZCZECIŃSKA 3/5 oąłaszu PRZETARG NIEOGRANICZONY na wykonanie robót blacharsko-deka.rskich, w tym drobna naprawa pokrycia dachowego i smarowanie dachu lepikiem, naprawa rynien i rur spustowych. Bliższych informacji udzieli Dział Gł. Mechanika zakładu. Oferty mogą składać przedsiębiorstwa państwowe, spółdzielcze i prywatne, w zalakowanych kopertach z napisem „przetarg", w sekretariacie "zakładu, w terminie do 26 VIII 74 r. Komisyjne rozpatrzenie ofert odbędzie się 27 VIII 74 r., w sali konferencyjnej naszego zakładu, o godz. 10. Zastrzega się prawo wyboru oferenta lub unieważnienia przetargu bez podania przyczyn, K-26B6 C/os Koszaliński nr 233 SŁUPSK Sfrona 9, Związkowcy w sukurs żniwiarzom Tegoroczne żniwa wymagają dużej koncentracji sił, toteż każda para rąk jest niezmiernie potrzebna. W sukurs żniwiarzom idzie młodzież, żołnierze, a ostatnia związkowcy. Jak nas poinformował sekretarz Powiatowej Rady Związków Zawodowych — Zbigniew Skurczyński — do pomocy żniwiarzom w Kombinacie PGR Borzęcino oddelegowano 50 pracowników słupskich zakładów pra cy. Rekrutują się oni spośród załóg: „Famarolu" (naj więcej, bo 11 osób), FUB w Jezierzycach, Słupskich Fabryk Mebli, Spółdzielni „Jedność" i PZPS „Alka". „Fa-marol" użyczył ponadto swo jego autokaru do przewozów żniwnej brygady. Pegeery i eshaery, zatrud inja^ące żniwnych ochotników, zapewniają im wynagrodzenie oraz posiłki regeneracyjne i napoje chłodzące. Gwoli przypomnienia spraw formalnych, wszelkie zagadnienia dotyczące u-działu i pomocy w pracach żniwnych reguluje zarządzenie prezesa Rady Ministrów nr 72 z dnia 12 bm. Poza tym zakłady delegujące pra cowników do prac żniwnych nie ponoszą żadnego uszczerbku w funduszu płac, a oddelegowani otrzymują wynagrodzenie z macierzystego zakładu pracy i zatrudniającego ich czasowo pegeeru lub eshaeru. (wir) Tandetne witryny Znów z witryn Wiejskiego Domu Towarowego powiało prowincjonalnym stylem reklamy. Na jednej z wystaw rozwieszono części damskiej bielizny. Do złudzenia przypomina to ... strych, gdzie na sznurach suszy się bielizna. Gdzie smak i gust dekoratorów z WDT? wir) Pochwała w jadłospisie „... niezbyt ładną pogodą, częściowo wynagradzało nam dabre wyżywienie, serwowa ne wczasowiczom w ustec-kiej stołówce PTTK przy ul. Kopernika 4" — pisze do nas wczasowicz, Marian Jur kiewicz z Poznania. Jest on zarazem wyrazicielem opinii stołujących się tam gości. Punktualność wydawania posiłków i uśmiech obsługi sprawił, że pochwała się na leży! (wir) CZY ZNASZ TO OSIEDLE? Czy znasz to osiedle? Proponuj emy spojrzeć przez dziurą w obronnym murze. Widać domy przy ul. Most- nika, a w oddali — Kościół Mariacki, (wir) Fot. Ireneusz Wojtkiewicz PUŁAPKA NA KIEROWCÓW Na kilkudziesięciometrowym odcinku ul. Tuwima |od skrzyżowań z ul. 22 Lipca i Kołłątaja) trwają prace drogowe. Jezdnię w tym miejscu oczywiście zamknię to dla ruchu pojazdów, wytyczając trasę objazdu. Prawidłowo też oświetlono prze szkodę na drodze od strony ul. Szczecińskiej, nato- POD SZYLDEM RZEMIEŚLNICZEGO CECHU TRADYCJE rzemieślnicze sięgają w Słupsku 1945 roku. Rzemieślnicy podejmowali wiele cennych, społecznych inicjatyw, na rzecz naszego miasta, i nie tylko „Cyro-'. sPisany na skórze, odzwierciedla społeczny dorobek w prawie 30 latach istnienia Cechu. Właśnie za sprawą Cechu powstały w mieście^ pomniki ku czci: Powstańców Warszawy, Hen ryka Sienkiewicza, płk. Jana Kilińskiego, Zwycięstwa — w Bytowie. Ponadto u-ruchomiony został zegar z kurantami na ratuszowej Wieży. Rzemieślnicy ufundo wali kilka sztandarów dla szkół i instytucji; insygnia, togi i księgozbiór — dla senatu ^ WSN, telewizory, wyposażenie klubów i świetlic. Wreszcie pobudowali dwa okazałe Domy Rzemio sia — w Słupsku i Ustce. Od 15 lat godność starsze go Cechu piastuje Brunon Ochybowski, a od dwóch kadencji asystuje mu Zenon Borny. Oni to pokrótce charakteryzują stan słupskiego rzemiosła. W mieście jest 536 warsztatów rzemieślniczych, a w powiecie — 250, świadczących różne usłuęi dla lud ności. W sumie Cech zrzesza ponad 1700 rzemieślników. Najliczniej prosperują zakłady ślusarskie, stolarskie, krawieckie, zegarmistrzowskie. Wartość usług świadczonych dla ludności w ub. roku sięga 50 min złotych, a 240 min zł warte są usługi świadczone przez rzemieślników zrzeszonych w Snółdzielni Zaopatrzenia i Zbytu. 7 Działalność Cechu polega, między innymi, na s. "awowariu nadzoru n*»d .iS.tością i terminowością u-fjug, a także warunkami DhP w rzemieślniczych za- kładach — mówi B. Ochybowski. — Ostatnio zabiegamy o uruchomienie kilku nastu zakładów rzemieślniczych w gminach naszego powiatu. Chcemy, żeby to były warsztaty rzetelnej ro boty, bo przecież tylko takie mogą prosperować. Niedawno zmuszeni byliśmy zlikwidować zakład mechaniki pojazdowej przy ul. Kopernika. Powodem tej decyzji była nieterminowość i niesolidność napraw. — A skąd dopływ młodej kadry rzemieślników? — To jest problem, ale częściowo rozwiązuje go nasza szkoła zawodowa, miesz cząca się przy al. Sienkiewicza — mówi Zenon Borny. — Największą popularnością cieszą się zawody związane z motoryzacją, bu downictwem, ślusarstwem ogólnym oraz radiem i telewizją. Natomiast nie ma chętnych na "naukę zawodów, które już zupełnie zanikają, a więc kowalstwa, kołodziejstwa, zduństwa, de karstwa. Tymczasem zapotrzebowanie na tego typu fachowców rośnie... — Nowym adeptom rzemiosła — uzupełnia B. Ochy bowski — za wzór stawiamy słupskich rzemieślników, pracujących tutaj od 1945 roku: piekarza Tadeusza Landowskiego, elektryka Edwarda Dutkiewicza i innych. Oni są pierwszymi filarami Cechu i propagatora mi dobrej roboty. Notował i fotografował: I. WOJTKIEWICZ Stacja obsługi samochodów „Auto-ser vis'* Zenona Bornego przy ul. Szymanowskiego. Zakład znakomicie wyposażony, cieszący się zasłużoną renomą wśród zmotoryzowanych. Nic więc dziwnego, że Polski Związek Motorowy rekomendował tę stację do obsługi krajowych i zagranicznych turystów zmotoryzowanych, r leka nie było W ubiegłą niedzielę klienci,' z dzbankami i butelkami, na próżno poszukiwali mleka w sklepach. W żadnym, z W niedzie^' sklep'w» spożywczych (przy al. f Polskiego. ul Małachowskiego i Niedziałkowskie- ,?.ie 0\erow^no tego napoju Tylko „wtajemniczeni" vied<.ielit ze mleko można nabyć w pawilonie WPHS, u U^C- ^ucz^a * Szymanowskiego. i akie niedopatrzenia handlu ostatnio nie są odosobnio-e 1 czas zaprzestać „niespodzianek(wir) Dziękujemy za pozdrowienia ...uczestnikom wycieczki „Szlakiem Kopernika", zorganizowanej przez Komendę Chorągwi ZHP dla Zastępowych N^eobozowej Akcji Letniej, (wir) miast „zapomniano" w podobny sposób oznakować przeciwległy odcinek zamkniętej jezdni. To niedopatrzenie drogowców komplikuje jazdę o zmroku, bowiem kierowcy niejednokrot nie zapuszczali się swoimi pojazdami w „ślepą" ulicę. (wir) Po derbach W UBIEGŁĄ niedzielę uwaga sympatyków spertu skiero wana była głównie na piłkę nożna. Nic dziwnego, rozgryw ki mistrzowskie rozpoczęły się we wszystkich klasach. Cieszy nas pomyślny start wybrzeżo-wych ligowców: Arki Gdynia i Pogoni Szczecin, gratulacje składamy koszalińskiej Gwardii- Kibiców Słupska przede wszystkim interesował pojedynek lokalnych rywali: Gryfa' i Czarnych. Mecz stał na przeciętnym poziomie, gra była jed nak szybka, zacięta i ciekawa. Faworytem meczu była jeefena-stka Gryfa, która w meczach z Il-li^owym Bałtykiem Gdynia zdobyła 3 pkt., (2:2 i 2:0). Tym czasem Czarni w spotkaniu o-Puchar Polski z tym samym Bałtykiem p-zegrali aż 1:4. Pił karska sława na pstrym koniu jeździ. Przekonali się o tym za wodnicy Gryfa ulegając lokalnym rywalom 1:2, przy czym zwycięską bramkę Czarni zdoby li dopiero w ostatniej minucie spotkania. Obuwnicy zainkasowali wpraw dzie dwa mist-zowskie punkty, swoją grą nikogo jednak zachwycić nie mogli. C?ły zespół znajduje się w słabej formie i zwycięstwo w głównej mierze zawdzięcza ambitnej postawie. Najsłabsza formacją Czarnych jest atak. Błażejów, Sobczak i ich koledzy nawet w sytuacjach sam na sam z bramkarzem Gryfa nie potrafili zdobyć bram ki. Wy-ęczyli ich w tym obrońcy: Rutkiewicz i Grzeszczakow-ski. I chociaż mecz wygrali Czarni, słowa uznania należa się pokona nym. Trzeba pamiętać, że do spotkania tego Gryf przystąpił bez pięciu swoich naileoszych za wodników (Kuna, Duszki<°-vicz, Jaskuła, Pilarek i Szymrń^ki). Mimo tak dużego osłabienia jed nostka GKS, dzięki bogatym re-erwom. -ozegrała dobry mecz i była o krok od wvwai rżenia jednego ounktu. Raz jeszcze świetna formę zademonstrował bramkarz Jedynak, który był najlepszym zawodnikiem na boisku. Słowa najwyższego u-znania należa sie gospodarzowi ?wardvjśkieeo obiektu — Wacławowi Cecko, k(órv znakomicie, wręcz na licowym" poziomie. nrzygotował płytę boiska. SzkorTa. że swoi a gra nie się do niej aktorzy po jedvnku. Pilnie przysłuchiwaliśmy się rozmowo™ kibiców opuszcza ia-cvch stadion. Sympatycy Czarnych nie ukrywali swoipfo n'e-ookoiu. ..Nawet jeżeli zdobo^zie-my mistrzostwo — twie-dzili — to 7 taka forma nie mamy cze-ęo szuka* v ro-7o:rywi{aC]1 0 vvej Ho TT O BUWNICY niebywała leszcze nn obozie w Ustce. Być mo7P za 2—3 typortnie i^h forma nójdzip w TvlVro iaki odia«"-iie puHn? W aktual-nvm skł^rlzje rnr>*HwoŚCf 7ęirWu nip u-c"c?ah to zrozo™"^ •'jp. CV>ortzi r>rzp"i p* nie o wyn.iir innego spotkania, o tt ligę. J. MARKO 7AMRY W Biurze Rzeczy Znalezionych w ratuszu jest do odebrania pew na kwota nieniędzy znaleziona w ub. tygodniu przez Adama Wdawkę. 21 SIERPNIA ŚRODA JOANNY COGDZ1E-KIEDY UEuratr* 97 - MO 98 — Straż Pożarna 99 — Pogotowie Ratunkowe (tylko nagłe wypadki) 60-11 — zachorowania Inf. kolej. 81-10 Taxi: 39-09 ul. Murarska 38-24 pl Dworcowy Taxi bagaż 49-80 Apteka nr 51 przy ul. Zawadzkiego 3, tel. 41-80 t UYmitY MUZEUM POMORZA ŚRODKOWEGO — Zamek Książąt Pomorskich — czynne od g, 10—16. Wystawy stałe: l) Dzieje i kultura Pomorza Środkowego; 2) Plastyka marynistyczna w 30-le ciu PRL; 3) Malarstwo portretowe St. I. Witkiewicza KLUKI: Zagroda Słowińska — czynna od g. 10—16. Wystawa — Kultura materialna i sztuka Słowińców BASZ1A OBRONNA (ul. Fr. 2^ L Nullo) — czynna od g. 10—16. « Historia i współczesność Ziemi Słupskiej SMOŁDZINO: Muzeum Przyrodnicze SPN — czynne od £• 10 do 16 KLUB MPiK — Wystawa grafiki Singha Oberoi (Indie) MILENIUM — Potop, I s. (pol ski, l. 11) — szerokoformatowy — g. U, 17 i 20 POLONIA — Niebieski żołnierz (USA, 1. 16) — g. 16, 18.15 i 20.30 USTKA d=:k ino DĘBNICA KASZUBSKA JUTRZENKA — Zbereźnifc DELFIN — Nie ma mocnych (ang., I 14) pan. — g. 18 (polski, 1. 11) — g. 18 i 20 GŁÓWCZYCE LOTNIK — Małżeństwo (fran-STOLICA — Układ (USA, 1. cuski. 1. 16) — g. 19 18) pan. — er. 19 DAMNICA PROGRAM I Wiad : 5.00, 6.00, 7.00. 8.00, 9.00, 10-00. 12.05. 15.00. 16.00, 19.00, 22.00, 23.00, 24.00. 1.00. 2.00 i 2.55 7.00 Sygnały dnia 7.17 Takty i minuty 7.35 Dzień dobry, kierowco 7.40 Takty i minuty 8.05 U przyjaciół 8.io Melodie naszych przyjaciół 8.25 „Babie lato" — ode. pow. 8.35 S. Rachoń zaprasza 9.05 Refleksy 9.10 Wakacje z muzyką 9.30 Moskwa z melodią i piosenką 9.45 Gra J. Kóróssy 10.08 Apetyt wzrasta w miarę słuchania 10.13 Od „Ramony" do „Love Story" 10.30 Lato z radiem 11.5o Nie tylko dla kie rowców 11.57 Syg«.ił czasu i hej nał 12.25 Na muzycznej antenie 12.40 Koncert życzeń 13.00 Kape la F. Dzierżanowskiego 13.15 Roi niczy kwadrans 13.30 Z antologii polskiego jazzu 14.00 Regionalne zespoły pieśni i tańca 14.35 Wakacje z muzyką 15.05 Listy z Polski 15.10 Włoskie płyty 15.35 Operetka, jej twórcy i wykonawcy 16.10 Wspomnienia z festiwali piosenki radzieckiej 16.30 Aktualności kulturalne 17.Oo Ra dio-kurier 17.20 Radiowy kabaret piosenki 18.00 Muzyka i Aktualności 18.25 Przed sopockim festiwalem 19.15 W kręgu C. Ba-siego 19.45 Rytm, rynek, reklama 20.00 Naukowcy — rolnikom 20.15 Fonoserwis 20.47 Kronika sportowa i komunikat Tota lizatora Sportowego 21.00 Spory o wartości — aud. 21.15 Melodie letniego wieczoru 21.25 Koncert chopinowski 22.15 Śpiewa M. Con stantinescu 22.30 Moto-sprawy 22.45 Kącik wspomnień 23.05 Ko respondencja z zagranicy 23.10 Reportaż z kolarskich MS w Montrealu 23.40 Tańczymy do północy 0.05 Kalendarz Kultury Polskiej 0.10—2.55 Program z Wrocławia. PROGRAM II Wiad.: 3.30, 4.30, 5.30, 6.30, 7.30, 8.30, 11.30, 13.30. 21.30 i 23.30 7.00 Minioferty 7.10 Soliści w repertuarze popularnym 7,35 W radiowym tyglu 7.45 Pozytywka 8.35 My 74 9.00 Z VIII Koszalińskiego Festiwalu Muzyki Organowej i Wokalnej — rep. 9-40 W świecie współczesnej humanistyki 10.00 Czytamy klasyków: „Zwycięzca" — fragm. pow. J. Żuławskiego 10.30 Z e-strad i scen operowych naszych sąsiadów 11.00 „Przygody człowieka myślącego" — fragment pow. M. Dąbrowskiej 11.20 Jazz 11.35 O wychowaniu 11.40 Techni ka na co dzień 11.50 Melodie z Warmii i Mazur 11.57 Sygnał czasu i hejnał 12.05 Pieśni współ czesnych kompozytorów pol- RADIO skich 12.20 Ze wsi i o wsi 12.35 Tańce symfoniczne 12.47 Wakacje z muzyką 13.35 „Nie wypędzaj" — opow L. Turkowskiego 14,00 O Zdrowiu dla zdrowia 14.35 J M. Haydn: symfonia D-dur 15.00 Radioferie 16.00 W trosce o słowo i treść 16.15 Muzyka operowa 16.43 Warszawski Merkury 18.20 Terminarz muz. 18.30 Echa dnia 18.40 Magazyn handlu wewnętrznego 19.00 Jazz 19.15 Jęz. angielski 19.30 Studio Współczesne: „Dzwon na śmierć błazna" — słuch. 20.00 Koncert w wyk. orkiestry „Wiener Phil harmoniker" ok. 21.05 „Miłość" — fragm. prozy J. Parandow-skiego (w przerwie koncertu) ok. 22.00 Z kraju i ze świata ok. 22.20 Wiad. sportowe ok. 22.25 Nie tylko dla 'rodziców 22.40 Jazz 22.50 Rośliśmy z nią razem — J. Ratajczak 23.00 Przewodnik operowy 23.40 Współczesna muzyka rumuńska. PROGRAM III Wiad.: 5.00, 6.00 ! 12.05 Ekspresem przez świat: 7.00, 8.00 10 30 15.00. 17.00 i 19.00 7.05 Zegarynka 7.30 Gawęda 7.40 Zegarynka 8.05 Kiermasz płyt 8.35 Przeboje po czesku i słowacku 9.00 „Człowiek podziemny" — ode. pow. 9.10 Tańce M. de Falli 9.3o Nasz rok 74 9.45 Dyskoteka pod gruszą 10.35 Dzień jak co dzień 11.45 „Eden" — ode. pow. 11.57 Sygnał czasu i hejnał 12.25 Za kierownicą 13.00 Na olsztyńskiej antenie 15.04 Program dnia 15.10 Herbatka przy samowarze 15.50 Śpiewające aktorki 16.05 Cena zwy cięstwa — gawęda 16.15 „Rock przez cały rok" 16.45 Nasz rok 74 17.05 „Człowiek podziem-ny" — ode. pow. 17.15 Kiermasz płyt 17 40 Fotoplastikon 18.00 Kroniki włoskie 18.30 Polityka dla wszystkich 18.45 Bluesy po polsku 19.05 „Beniowski,'1 — ode. pow. 19.35 Muzyczna poczta UKF 20.00 Reminiscencje muz. 20.45 Teatrzyk „Zielone Oko" — „Przeciwnik bez twarzy" — słuch. 21.10 Kwadrans dla zespołu .East od Eden" 21.25 C. Gardeł i jego tanga 21.50 Opera tygodnia 22.00 Fakty dnia 22.08 Gwiazda siedmiu wieczorów 22.15 Trzy kwadranse jazzu 23.00 „Zaklęcia miłości" 23.05 Wieczór poezji śpiewanej 23.47 Program na czwartek 23.50 Gra trio R. Lewisa. na falach średnich 188,2 i 202,2 m oraz UKF 69,92 MHz 6.40 Studio ,,Bałtyk*' 11.35 Radio stereo — program testowy 16.15 Program dnia 16.20 Teoretycy sztuki o idei pleneru o-sieckiego — komentarz H. Tur czyńskiego 16.27 Greckie melodie ludowe 16.35 W pegeerow-skim przedszkolu — rep. I. Kwaśniewskiej 16.45 Piosenki lat pięćdziesiątych 17.00 Przegląd aktualności wybrzeża 17.15 Transmisja programu wybrzeża 18.25 Prognoza pogody dla rybaków. PROGRAM I 10.00 „Początek nowego świata" — rumuński film fab. 16.25 Program dnia 16.30 Dziennik (kolor) 16.40 Na fortepianie gra A. Ra tusiński 17.10 Magazyn ITP 17.25 Losowanie Małego Lotka 17.35 „Sztuka dla każdego" 18.10 Kronika Pomorza Zachodniego 18.30 „Zielony telefon" — pro gram publicystyczny 19.00 TEST — TV słownik e-konomiczny 19.20 Dobranoc: Bajeczka o samotnym piesku (kolor) 19.30 Dziennik (kolor) 20.20 „Początek nowego świata" -- powtórzenie filmu 22.05 Wiad. sportowe i . kronika MS w kolarstwie torowym 22.30 Z cyklu; czym żyje świat ^TELEWIZJA 23.00 Dziennik (kolor) 23.15 Program na czwartek PROGRAM II 17.2& Pieśni i utwory ' fort. kompozytorów rumuńskich 17.45 „Złoty wiek impresjonizmu" — franc. film dok. 18.45 Godzina Orfeusza 19.20 Dobranoc 19.30 Dziennik (kolor) 20.20 Informator turystyczny 20.50 Morskie opowieści. Wyk. T. Kacyńska, U. Polanowska, Z. Bester, Z. Bogdański, L. Grzmociński, J, Korzeniowski, S. Michalski, Z. Tygielski i Brac two Kurkowe oraz chór i balet Teatru Muzycznego w Gdyni (z Gdańska) 21.35 Magazyn studencki 22.05 24 godziny Strona w SPORT - ROZMAITOŚCI G/os Koszaliński nr 233 Pływacy bijq rekordy W drugim dniu pływackięjh mistrzostw Europy padły następne rekordy świata. Pierwszy ustanowiła 14-letnia Linke {NRDi na 200 m st klas 2.34,99 min. Polka Skolarczyk pobiła rekord k-aiowy — 2.51,0 min., ale zosta ła wyeliminowana. Autorka drugiego rekordu świa ta iest Ender (NRD), która na 100 m. st. dow. uzyskała 58.96 sek. Rekord Europy poprawił Nockę (RFN) — 1.53,10 na dyst.an sie 200 m st. klas. 100 m st. grzbiet, wyg-ał Matthes (NRD) — 58,21 sek. A. Spławiński na dystansie 100 m st klas uzyskał 1.08.66 min. tj. io. czas przedbiegów i został wyeliminowany. Waterpoliści polscy pokonali Franc.ię 6:4. Mistrzem Europy w skokach z tramoolinv został Włoch Di-biasi Polak Godziński był 18. sport DOROBEK KORABIA 22:1 W piłkarskiej klasie między-powiatowej prawdziwą furorą "obi iedenastka usteckiego Korabia W trzech pierwszych me czach bieżącego sezonu piłkarze Korabia odnieśli trzv wysokie zwycięstwa: nad POHZ Darłowo - 4:0, nad LZS Wicewo -10:0 i wreszcie ostatnio - nad Rosa Rosnowo - 8:1. Komplet punktów i stosunek bramek 22:1 wymownie ilustrują przewagę korabiowców nad dotychczasowymi -ywalami. (el) Z wizytą w C0P0 Przed mistrzostwami świata Po raz pierwszy na obóz treningowy do Centralnego Ośrodka w Wałczu-Bukowi-nie przyjechała, nasza repre zentacja pięcioboistów. Rozmawiamy z Krzysztofem Trybusiewiczem, który karierę sportową zaczynał od pływania. Od czterech lat trenuje pięciobój. — Wasza, drużyna jest krót ko po sukcesie w walce o puchar Europy... — Tak, zdobyliśmy trzecie miejsce. O puchar walczyły drużyny piętnastu państw. Na zajęcie pierwszego miej sca nie mieliśmy szans, a trzecie jest jednym z największych dotychczasowych sukcesów polskiego pięcióbo ju. Drużynowo zdobyliśmy tam około 19 tys. punktów. — Teraz przygotowujecie g!ę do występów na mistrzo stwach świata... Tu, w Wałczu, odbywa my lekki trening, przy goto wujemy się psychicznie. Intensywne zajęcia przejdziemy po powrocie do Warsza wy. Pod koniec sierpnia, na mistrzostwa do Moskwy po jedzie trójka juniorów: Wal demar Kawecki, Sławomir Rotkiewicz i Bogusław Bart czak. Natomiast w grupie seniorów wystąpią Janusz Peciak, Ryszard Konwiński, Zbigniew Pacelt i ja. — Jak obliczacie swoje szanse na mistrzostwach świata? — Najwięcej, punktów mo żemy zdobyć w biegu, coraz lepiej radzimy sobie z jaz dą konną. W Moskwie powinniśmy znaleźć się w pierwszej szóstce. Ale tak po cichu, to liczymy nawet na lokatę w pierwszej Czwór ce. — Zatem powodzenia, będziemy trzymać kciuki. Rozmawiała: (az) Brązowy medal dla polskiego tandemu Polacy Andrzej Bek I Benedykt Kocot wywalczyli brązowy medal w konkurencji tandemów na kolarskich MS w Montrealu. Złoty medal zdobyli Vac-kar i Vymazal (CSRS), a srebrny medal — dwójka radziecka Siemieniec i Ko-pyłow. W wyścigu na dochodzenie kobiet na dystansie 3 km po raz piąty z rzędu tytuł mistrzyni świata wywalczyła reprezentantka ZSRR, Tamara Garkuszki-na. Kolejną konkurencją kolarską, w której wystąpią Polacy w Montrealu będzie drużynowy wyścig szosowy na dystansie 100 km. Odbędzie się on dzisiaj na autostradzie koło Montrealu. Skład naszego zespołu wczoraj nie był jeszcze ustalony. Trener Walkiewicz wstrzymał się z decyzją, obserwując chwilowo jak poszczególni zawodnicy adaptują się w kanadyjskim klimacie i strefie czasowej. Nie ulega jednak wątpliwości, że wystartu ją Szurkowski, Mytnik i Szozda, Pozostaje więc tylko pytanie, kto będzie czwarty? Prawdopodobnie pojedzie Matusiak. Pod uwagę brany jest jednak również Brzeźny. W poniedziałek Polacy przygotowywali nowe rowery, które otrzymali w Montrealu. Rowery te — firmy ..Waja" - są niezwykle lekkie. Waża 7,9 kg. co jest swego rodzaju rekordem w światowej produkcji. Nasi mistrzowie wypowiadają się w samych superlatywach o sprzęcie. Mimo to bardzo starannie oglądają go i sprawdzają. W Montrealu jest obecnie ciepło. W poniedziałek spadł tylko niewielki, przelotrt^ deszcz. He w y i?R O S T Y... W Hawanie TOMCZYK TO WYGRAŁ Trzecie zwycięstwo na mi strzostwach świata w Hawa nie dla naszych barw odniósł Ryszard Tomczyk. Po lak stoczył wyrównany poje dynek z trudnym, bardzo do brze przygotowanym reprezentantem Mongolii, Altan-joiakiem. W piątek w nocy Tomczyk spotka się z Meksykaninem Garcią. Pięś ciarz meksykański to jeden z najwyżej notowanych zawodników Ameryki Łacińskiej. Dziś na hawańskim ringu walczyć będzie dwóch Polaków Naszych reprezentan tów czeka bardzo trudne za danie. Rywalem Henryka Srcdnickiego w wadze papie Koszykówka Pogoń walczy 0 ekstraklasę Koszykarze szczecińskiej Pogoni od ubiegłej soboty przebywają na zgrupowaniu w Koszalinie przed rozgrywkami ba-rażowymi o pozostanie w szere gach ekstraklasy. Do 31 bm. w hali Miejskiego Ośrodka Spo-tu, Turystyki i Wypoczynku trener Jerzy Nowakowski będzie aplikował swym podopiecznym ostry trening. Za niespełna miesiąc sympatycy koszykówki w dobrym wy daniu będą świadkami emocjonujących pojedynków z udziałem 4 zespołów o pozostanie w 1 lidze. Jak . wiadomo, wśród najlepszych znajdą się tylko dwa zespoły spośród Pogoni, Lublinianki, ŁKS i Skry Warszawa. Mamy nadzieję, że zespoły ko szalińskie wykorzystają szansę do spotkań z ligowcami szczecińskimi przed turniejem bara-żowym. (J. S.) rowej będzie Rumun Cosms natomiast Zbigniew Kicka w wadze półśredniej spotka się z Jugosłowianinem Bebe sem, Na uwagę zasługuje wysoka forma bokserów radzieckich. W wadze muszej Zasypko wypunktował Nige ryjczyka Ogabu, natomiast Sołomin w wadze lekkiej od niósł — już w drugiej min u cie walki — zwycięstwo nad reprezentantem NRD, Bach-feldem. Do niespodzianki do szło w wadze półciężkiej, gdzie brązowy medalista I- §f grzysk Olimpijskich z Monachium Ikhouria z Nigerii przegrał przed czasem z We nezuelczykiem Sanchezem. Rys. W. Fuglewicz — PAP W OLSZTYNIE WIĘCEJ TYTUŁÓW Lekkoatleci słupskiego Gryfa startowali ostatnio w Olsztynie, gdzie odbywały się lekkoatletyczne mistrzostwa Polski pionu klubów gwardyjskiego. Członkowie naszej najsilniejszej aktualnie sekcji w województwie wypadli bardzo, dobrze, zdo bywając więle. tytułów mistrzowskich oraz medali srebrnych i brązowych. Marek Jakubczyk zdobył tytuły mistrza na dystansach 400 m (50,2 sek.) i 800 m (1.57,1 min) Jerzy Koluch wygrał pchnięcie kulą (14,44 m) i rzut dyskiem (41,44 m). Janusz Rolbiecki w biegu na 2 tys. m z przeszkoda mi zdobył tytuł i uzyskał czwar ty w kraju wynik w tej konkurencji — 5.57,4 min. Wicemistrzami zostali: Edward Antczak — który tak dobrze spi sał się niedawno w Dreźnie — na nietypowych dla siebie dystansach — 100 m i 200 m — z wynikami 11,0 i 22,1 sek. W sko ku wzwyż M. Straszewski 1 H. Michalski zajęli II miejsce ex-aequo z wynikiem 194 cm. J. Grzybowski — w skoku w dal (6,82 m) oraz R. Zakrzewski na no m ppł iw trójskoku (16,1 sek i 13,31 m) uplasowali się na trzecich miejscach. Tytuł mistrzowski w konku- rencjach kobiet zdobyła Irena Żeromska w rzucie dyskiem — 40,40, druga była E. Baborowska — 39,30 m. W skoku, wzwyż H. Skóra była druga — 167 cm, a 15-letnia(!) Iwona Sienkiewicz — trzecia — 164 cm. Na uwagę zasługuje dfugie miejsce 15-let-niej H. Dzierchawicy w biegu na 200 m — 26,3 sek. W skoku w dal trzecie miejsce zajęła K. Koluch — 5,43 m. ...W STARGARDZIE DOBRE WYNIKI Grupa naszych lekkoatle tów uczestniczyła również w międzynarodowych zawodach w Stargardzie o „Srebr ny Grot". Padło tam kilka interesujących rezultatów. J. Pach w biegu na 800 m uzyskał drugi wynik w historii koszalińskiej lekkiej atletyki na dystansie 800 m — 1.53,4 min, a Kołodziejczyk (obaj Iskra Białogard) drugi rezultat na dystan sie 5000 m, — 14.46,0 min. Mikołajczyk z Kotwicy przebiegł 400 m w czasie 49,3 sek., Regina Pietrzak na 800 m kobiet osiągnęła rezultat 2.14,0 min. Nasi czołowi młociarze: Ryś i Kulczyński (obaj Gryf) osiągnęli również niezłe rezultaty: 65,53 i 64,12. Jak widać, rywalizacja tej pary jest ostra, a różnice w wynikach — niewielkie, (el) Rys. L. Golec — PAP « * t - % n * /i * * * * n ^ * AA ą^^ ^ » r. Rys. A. Stok — PAP Na pierwszej kolumnie jednej z gazet wid niał nagłówek dużymi literami: ZNANY W PARYŻU NOTARIUSZ ZAMORDOWANY Pod tym tytułem — fotografia żony zmar łego. Maigret był zaskoczony. Na jej twarzy nie było widać żadnego śladu nadużywania alkoholu. Zdążyła się najwidoczniej przebrać gdyż miała na sobie kostium czarny, a nie jasnobrązowy i białą koronkową bluzkę. Wło sy jej były ułożone starannie. Twarz jej, bar dziej pociągła na zdjęciu, niż w oryginale, wyrażała smutek: smutek nader fotogenicz-ny. W ręku trzymała chusteczkę, jak gdyby dopiero co przestała płakać, i znów, lada chwila, mogła rozpłakać się znowu. „Wdowa, kompletnie złamana, nie wie, kto mógł być sprawcą" — głosił napis pod fotografią. Interview, przeprowadzone z panią Natalią zajmowało prawie dwie szpalty i składało się z pytań i odpowiedzi: — Kiedy mąż pani anlknął? —- Miesiąc temu, mniej więcej. -i- Nie była pani zaniepokojona? — Nie. Często zdarzało się, że mąż wy jeż dżał na prowincję do swycb klientów i bawił u nich, nawet przez dłuższy czas. — Kto prowadzi kancelarię podczas nieobecności notariusza? — Jego zastępca, całkowicie w tych sprawach kompetentny. Mój mąż miał do niego zaufanie i pozostawi! mu generalne pełnomocnictwo. -n- Państwo mają zapewne wielu przyjaciół, znajomych... — Przyjmujemy u siebie tylko najbliższych. Rzadko wychodzimy wieczorami. Prowadzimy tryb życia spokojny, raczej domatorski. — Pani sam* zaalarmowała policję? — Zdecydowałam *i« wybrai do komisa- maigret ,s PAN CHARl* PRZEŁOŻYŁA: Maria Wisłowsk# (36) rza Maigreta I podzielić z nim swoimi obawami... —• Dlaczego — do komisarza Maigreta? — Nie wiem sama... Czytałam w prasie o pozytywnych wynikach prowadzonych przez niego dochodzeń i nabrałam zaufania... Poniżej była zamieszczona jeszcze jedna roz mowa znacznie krótsza z zastępcą notariusza panem Lecureur. — Nie mam nic do powiedzenia. — Pan Sabin-Levesque nie zostawił panu żadnych poleceń? — Nie. Nie zostawiał mi zresztą nigdy poleceń z góry tylko sam telefonował co dwa, trzy dni... — Tym razem również? — Nie. — I nie był pan zaniepokojony? — Zacząłem niepokoić się — po dziesięciu dniach. Nie przyszło panu na myśl, że należałoby zawiadomić policję? — Wspomniałem o moich obawach pani Sa bin-Levesque... W innej gazecie widniało zdjęci* Natalii, tym razem w dużym salonie. ZAGADKOWA SMIEftC PARYSKIEGO NOTARIUSZA Tekst był znacznie krótszy, w treści prawie identyczny, z tą różnicą, że ta gazeta wyrażała zdziwienie, iż tak długo nikt nie alarmował policji. Końcowe zdanie notatki brzmiało: „Wydaje się, że pani Sabin-Levesque była przyzwyczajona do tych tajemniczych eskapad męża." — Zdumiewające — zauważył Lapointe, nawet z pewnym podziwem — jak ta osoba zdołała się przeobrazić w ciągu tak krótkiego czasu... Maigret z zainteresowaniem oglądał pęk kluczy, który przyniósł mu jeden z inspektc rów: na kółku było kilka niedużych kluczyków i jeden większy, charakterystycznie ząt kowany, zapewne od kasy pancernej. Bonfils przyniósł mu dokładnie sporządzoną listę dancingów, kabaretów i innych lokali nocnych w Paryżu i Maigret zdziwił się widząc, że ten spis jest tak długi: zajmował trzy bite stronice, pisane na maszynie, bea interlinii. Wrzucił tę listę do szuflady, wstał od biui ka i rzekł: — A teraz... na Boulevard Saint-Germain... — Sądzi pan, że ona pana przyjmie, szefie? — Wcale nie wybieram się do niej. Najpierw wstąpię do prokuratury... Maigret dowiedział się, że dochodzenie pro wadzić będzie sędzia śledczy Coindet. stary fachowiec i sympatyczny człowiek. Maigret znał go od wielu lat. Gabinet jego znajdował się na samym koń cu długiego korytarza. Coindet wstał i wyciągnął do Maigreta rękę: — Czekałem na pana. Proszę, niech pan riada~. 1 (cdn) wiiimmiwnriiii uwi l t|0'ot KoiiollAiltl" • (igon (CVI* PZPR. Radugu|« Kolegium • ot. 2wyci«stwe (budynek WR22) 75-60* Koszolin telefony i centrale - 278-21 (Igczy «t wszystkimi (orni) (ted ioct taki etanol -226-93. i-q red noc*. - 243~0f 433-0*. Mit* dakcio nocne (ul Alfredo iore>po-ge 20) • 846-23, depeszo*) -244—73. „Głos Słupski" • ploe Zwycięstwo Ł, ' piefo 78-20i Słupsk, rei. Si -93, Siure Ogłoszę* Koszoliit-skiege Mytfoenlcieo Prasowego • uf. Powie binder© 2?o. 73-721 Koszalin. te! 223-81 Wpłaty ne »ro-numerotf (miesięczno • 80.88 d, kwartalne • 81 H. półroczne • 18? cl. roczne • S84 cł) orty tremie urzędy oocztowe. listonosze eraz Oddziały delegatury Przeasiebior-itwe Upowszechniani© Prasy • Książ U. Wszelkich intormocfł e warunkach orenumeroty udneloio wszyst-cle Ptocdwfc' „Ruch" poczty Wydawco » Koszalińskie Wydownictwe Prasowe R5W ,.Pro»o-Ksłqżko-Ruch", ul <*amlo Plndero »7o. 73—721 Koszalin, eentrole 'eieh»» (liczno • 240—2? flocronoi •rasowe 2akłady graficzne, Kosta fie ul. Altredo Lampego IŁ Nr indek* sa ntia.