PROLETARIUSZE WSZYSTKICH KRAJÓW ŁĄCZCIE SIĘ f KOK XXII Nr 210 (7072) PONIEDZIAŁEK, 29 LIPCA 1974 r. A B CEN \ 1 zł Centralne Manewry Techniczno-^Obronne ZHP LUBLIN (PAP), W Woje wódzkirn Ośrodku Szkole-niowo-Rekreaeyjnym ZMS w Białce k/Parczewa w woj. lubelskim rozpoczęły się Cen tralne Manewry Technicz-no-Obronne, zorganizowane przez Kwaterę Główną ZHP. W manewrach biorą udział najsprawniejsi i najlepiej wyszkoleni chłopcy i dziew częta, wyłonieni w poprzed nich eliminacjach przeprowa dzonych na terenie kraju przy udziale przeszło 40 tys. młodzieży. Przez tydzień w Białce i sąsiednich miejscowościach: w Sosnowicy oraz nad Jezio rem Czarnym przeprowadzo ne będą ćwiczenia sprawności w sportach obronnych. Pokonywaniu torów przeszkód, gaszeniu pożarów, jeź . dzie samochodami i na motocyklach, w strzelaniu z broni sportowej. Odbędą się także „łowy na lisa" przy użyciu małych radiostacji pe lengacyjnych, skoki spadochronowe, ćwiczenia ratownictwa wodnego oraz udzie lania pierwszej pomocy. W manewrach uczestniczy ok. 1000 osób. Drugi proces Ludwiga Hahna WARSZAWA (PAP). W połowie września ma się rozpocząć przed sądem przy sięgłych w Hamburgu drugi proces przeciwko komendan towi policji bezpieczeństwa i służby bezpieczeństwa w dystrykcie warszawskim — Ludwigowi Hahnowi. Przez wiele lat prokuratura ham-burska prowadziła śledztwo obejmujące 3 kompleksy zbrodni Hahna: na Pawiaku, w czasie Powstania Warszawskiego oraz w ekstermi nacji ludności żydowskiej. Zbliżający się proces dotyczy tego trzeciego kompleksu spraw. Wraz z Ludwigiem Hah-nem na ławie oskarżonych mają zasiąść inni esesmani: Hans Baecker, Helmut Frie drich Orf i Herbert Bernhard Hundt. Akt oskarżenia dotyczy planowania, przygo towania organizacyjnego i technicznego tzw. akcji prze siedleńczej w okresie od 22 lipca do 3 października 1942> roku. W wyniku tej akcji co najmniej 300 tys. osób de portowanych zostało z warszawskiego getta do obozu zagłady w Treblince. Za zbrodnie na Pawiaku Ludwig Hahn skazany został w czerwcu ub. r. na 12 lat więzienia przez sąd w Hamburgu, chociaż prokura tura domagała się dożywoci? (w FFN .nie ma kary śmierci). Wyrok ten wywo- (dokończenie na str 2) > i% litowi rr Młodzi I film Międzynarodowy Festiwal Filmowy KOSZALIN. Po raz drugi, w dniacfy 8—11 sierpnia br. będziemy gościć w Koszalinie filmowców, teoretyków i krytyków filmowych oraz kinomanów z całej Polski na międzynarodowej imprezie filmowej „Młodzi i film". W konkursowym przeglądzie pokazanych będzie 9 filmów; trzy polskie: „Ciemna rzeka", „Nie ma mocnych" i „Pójdziesz ponad sadem" oraz po jednym z europejskich krajów socjalistycznych. Kinem festiwalowym będzie 1 „Adria" w Koszalinie, filmy konkursowe prezentowane ¥ będą także we wszystkich kinach w pasie nadmorskim. Ciekawie zapowiadają się imprezy towarzyszące głównemu konkursowi: w kinie „Kryterium" obejrzymy przegląd filmów archiwalnych, najlepszych na świecie poświęconych młodzieży, a w kinie „Zacisze" retrospektywny przegląd filmów polskich — od „Pokolenia" Wajdy do „Iluminacji" Zanussiego. W sali Biblioteki Wojewódzkiej prezentowane będą etiudy studentów szkoły filmowej w Łodzi oraz etiudy byłych studentów — obecnie wybitnych reżyserów, jak Majewski, Skolimowski, Zanussi. W klubie „Antyk" oraz w Klubie MPiK i w WDK zna ni teoretycy i krytycy filmowi prowadzić będą dyskusję pod ramowym hasłem „Szczerość za szczerość", Odbywać się też będą spotkania ludzi filmu z ' załogami koszalińskich zakładów pracy a także w cza sie trwania festiwalu organizuje się w Koszalinie. trzy krajowe seminaria wiedzy filmowej — dla nauczycieli, dla uczniów szkół średnich i dla aktywu zetemesowskie go, biorącego udział w akcji „Z filmem na ty". Inauguracja festiwalu „Młodzi i film" odbędzie się w koszalińskim amfiteatrze Przed podwyżką najniższych płac WARSZAWA (PAP). Od 1 sierpnia najniższe wynagrodzenie miesięczne wynosić będzie 1.200 zł. Z pod wyżki tej skorzysta ok. 105 tys. osób. Od tej samej daty wchodzą w życie decyzje o podwyżce zasiłków rodzinnych w rodzinach o niskich dochodach i wielodzietnych oraz o podniesieniu emerytur i rent minimalnych. Dotyczą one milionów osób i wraz z podwyżką płac najniższych składają się na zespół wielostronnych działań mających ńa celu pomoc tym, którym żyje się najtrudniej. Pracownikom zarabiającym od 1.120 do 1.200 zł miesięcznie, a nie objętym regulacjami płac po 1 sty-^ cznia 1971 r., tj. od czasu po przedniej podwyżki płac mi jiimalnych, wypłacać się bę- dzie wyrównanie zarobku do kwoty 1.200 zł miesięcznie. Nie może ono być jednak mniejsze niż 80 zł. Tak samo będą wyrównywane płace pracowników wynagradzanych godzinowo. Przy zarobkach od 1.200 do 2.000 zł nadal będą przysługiwać stałe miesięczne dodatki do płac wprowadzone w grudniu 1970 r., jeśli, rzecz jasna, nie zostały już zniesione w związku z regulacjami płac w ostatnich latach. W odpowiedniej proporcji podwyżka obejmuje też płace pracowników zatrudnionych w niepełnym wymiarze* czasu pracy. Np. na półeta-tach przysługiwać będzie 50 proc. wyrównania lub do datku obliczonego w stosunku do wynagrodzenia za pełny wymiar czasu pracy. 8 sierpnia br. Prowadzić będą imprezę Edyta Wojtczak i Daniel Olbrychski a wyświetlony będzie (po raz pierwszy w Polsce!) „Potop" na taśmie 70 mm i oczywiście w kolorze. Na zakończenie festiwalu planuje się natomiast imprezę pod hasłem „Z gwiazdami wśród gwiazd", w której próc7 gwiazd polskiego filmu wezmą udziały zespoły jazzowe. Zapowiadany jest także udział Czesława Niemena. Międzynarodowy Festiwal Filmowy „Młodzi i film" odbywać się będzie pod patronatem ministrów kultury i sztuki oraz oświaty i wycho wania. Głównymi organizatorami są ZG ZMS, Stowarzyszenie Filmowców Polskich i Towarzystwo Kultu-ralno-Oświatowe. Całością prac przygotowawczych zajmuje się komitet organizacyjny festiwalu, na czele z I sekretarzem KMiP PZPR w Koszalinie, tow. Waldemarem Czyżewskim, (sten) Najlepsza sól z Janikowa INOWROCŁAW (PAP). Na terenie Zakładów Sodowych w Janikowie na Kuja wach dokonano wmurowania aktu erekcyjnego pod bu dowę pierwszej w Polsce wa rzelni soli. Zbudowana ona zostanie w okresie zaledwie dwóch lat kosztem ok. jednego miliarda złotych. Solan ka, z której otrzymywać się będzie końcowy produkt do prowadzona będzie do Jani kowa z inowrocławskich ko palni soli. W ciągu roku wa rzelnia w Janikowie dostarczać będzie ponad pół milio na ton soli. Będzie to najeży stsza sól w kraju, ilość zanieczyszczeń bowiem nie przekroczy zaledwie jednej setnej procenta. O wielkim zautomatyzowaniu tej warzel ni świadczy m. in. fakt, że pracować w niej będzie tylko 200 osób — wysokiej kia sy fachowców, . 27 bm. w Pułtusku odbyła się uroczystość proklamowania ,,i)onui Polonii", usytuowanego w XVI*wiecznym zamku nad Narwią. W uroczystości uczestniczyli premier P. Jaroszewicz, minister spraw zagranicznych — St. Olszowski, prezes Towarzystwa .,Polonia", Wincenty Krasko i gospodarze wojewórfztwa. Ńa zdjęciu: podczas uroczystości. CAF — Radkiewicz — telefoto 10-11-16-17-20-24 DODATKOWA 3 Pierws/e koszenie żyta. Stanisław Powrctfulk ze wsi Glusko w województwie Itibeliklm rozpoczął luź CAF — J&śłciewicz — telefoto Największa ferma bydła na Btałostocczyżnie BIAŁYSTOK. (PAP). W bardzo krótkim czasie 11 miesięcy, tj. przeszło dwa razy szybciej niż przewidywał pierwotny harmonogram zbudowano'dużą, nowoczesna fer mę hodowlaną. Została ona przekazana 28 bm. na terenie kombinatu łąkarskigeo PGR „Wizna" w województwie białostockim. Obiekt na 4700 bukatów i cieląt -1- oierwszy ter wiel kości na Białos-tocczyźnie — jest dziełem załogi Przedsiębiorstwa Budownictwa Rolniczego w Białymstoku i kilku innych przedsiębiorstw. Tak znaczne przyspieszenie prac możliwe bv ło m in. dzięki realizacji zo bowiązań załóg, zastosowaniu przy budowie dużvch elementów prefabrykowanych i wprowadzeniu nowych rozwiązań konstrukcyj nych. Osiem dużych obór charak teryzuje się dobrymi warun kami zootechnicznymi oraz możliwością wprowadzenia pełnej mechanizacji prac hodowlanych Dla snpcialiru jącego się w hodowli bvdła kombinatu „Wizna" nowa bukaciarnia oznacza możliwość zwiekszenia w niedługim czasie oogłowia do 10 tys. .sztuk Do opasu bvdła wykorzystuje się tam pasze pochodzące z obszaru ponad 4 tys. ha zmeliorowanvch łak na terenach dpwneeo bagna ..Wizna" Ponadto dla potrzeb nowej fermv zbudowano wvtwórnię pasz bry-kietowych. W Polsce przebywała delegacja zachoHnioniemieckiej centrali związkowej WARSZAWA (PAP). Na zaproszenie CR7Z przebywała w Polsce w dniach 22—27 h?n. delegacja kierownictwa Zarządu Federalnego DGB pńfl kierownictwem przewodniczącego DGB — Heinza O. Yettera. Podczas rozmóyy, w których ze strony polskiej u-czestniezyli — przewodniczą cy CKZZ — Władysław Kru czek, członkowie Centralnej Rady. Mieczysław Grad. Ry szard Pospieszyński, Trena Sroczyńska, Stanisław Szkra ba oraz kierownicy wielu wydziałów CPZZ — omówio no obecny stan stosunków między obydwiema organiza cjami związkowymi i dalszy ich rozwój. Jak wynika z opublikowa nogo komunikatu — obie strony wypowiedziały sie na rzecz dalszego rozwolu stosunków i wymiany dośuHad czeń w konkrptnych sprawach działalności ?wiazko wej, w interesie łudzi orscy obu kraiów. Szozpcóinie popierać należv — stwierdza sie — przedsięwzięcia w d^i^dzinie ochrony pracv, polityki socialnei. ochrony środowiska, kształcenia za- (dokofirzenie na str 3) Dziś będzie zachmurzenie dtt-2e. okresami — \inrvarkowane; miejscami opady lokalnie bu-r?p. Temperatura maksymalna od IR st. na pólnricy do' 20 st. i ''.s st. na pozostałym obszarze. Wiatry słabe i umiarkowani X kierunków zachodnich. Strona 2 Z ZAGRANIC? G/os Koszaliński nr 210 W TELEGRAFICZNYM SKRÓCI Elf * NA ZAPROSZENIE sił zbrojnych Peru, przybył I zastępca premiera i minister Rewolucyjnych Sił Zbrojnych Kuby — Ra ul Ca»łro. Gość kubański weźmie udział w obchodach 153. rocznicy proklamowania niezawisłości Republiki Peru. * W KINGSTON zakończyła się po maratonowym nocnym posiedzeniu kilkudniowa konferencja przedstawicieli Europejskiej Wspólnoty Gospodarczej i 44 krajów rozwijających się z Afryki, Azji i Ameryki Łacińskiej. Zadaniem konferencji było ustalenie nowych zasad współpracy gospodarczej i handlowej między tymi państwami. Osiągnięto porozumienie w wielu punktach, pozostały jednak rozbieżności w wielu innych. * ZGROMADZENIE indyjskiego stanu Bihar ogłosiło oficjalnie ten stan jako „strefę objętą epidemią ospy". Od początku roku na ospę zmarło tam około 16 tys. osób. * W ROSTOCKU zakończyły się Dni Przyjaźni Rostock — Szczecin, zorganizowane z okazji 30-lecia PRL. W ramach Dni Przyjaźni zostały spopularyzowane osiągnięcia polskiej gosp^odar ki morskiej, odbyły się m. in. projekcje polskich filmów, spotkania twórców, wystawy. * ROZPOCZĘŁY SIĘ plenarne obrady KC Rumuńskiej Partii Komunistycznej. Otworzył je sekretarz generalny RPK, Nicolae Ceausescu. Potrwają one kilka dni. Na porządku dziennym znajdują się sprawy organizacyjne, projekty planów gospodarczych na rok 1975 i planów perspektywicznych do 1990 roku, sprawa zwołania XI Zjazdu partii. * SZESC radzieckich trałowców rozpoczęło operację oczyszczania z materiałów wybuchowych południowego wejścia do Kanału Sueskiego. W najbliższym czasie oczekuje się przybycia dalszych radzieckich okrętów, które na prośbę rządu ARE, współpracując z egipskimi specjalistami, wezmą udział w pracach przygotowawczych do przywrócenia żeglugi w tym kanale. * PRASA Bangladeszu informuje, że w ubiegłym tygodniu zmarło w tym kraju na cholerę 126 osób. Choroba szerzy się w związku z brakiem czystej wody do picia po katastrofalnej powodzi w wielu okręgach republiki. ♦ PARLAMENT ZACHODNIONIEMIECKI uchwalił ustawę o reformi,. podatkowej. Projekt ustawy wniesiony przez partię koalicji rządzącej przewidywał w pierwotnej wersji pewne ulgi podatkowe wobec najniżej zarabia,iacvch grup ludności, zwią« sane ze zwiększeniem podatków dla osób o wysokich obrotach. Spowodowało to gwałtowne ataki opozycyjnego bloku CDU/CSU Przedstawiciele opozycji wymusili ustępstwa ze strony koalicji rządzącej. Kiedy zabraknie ropy naftowe]? paliwa płynnego wystarczą w najlepszj/m razie na 25 lat, w najgorszym zaś — tylko na 13 lat. Zależy to od tego, czy w najbliższych latach zostaną zlokalizowane i włączone do eksploatacji nowe, odpowiednio wydajne złoża ropy naftowej. Autorzy raportu oczekują, że takie odkrycia mogą nastąpić m. in. w rejonie Blis kiego Wschodu, na Alasce o raz na Morzu Północnym. Sytuacjo w' Grecji Pierwsze posiedzenie nowego rządu PARYŻ (PAP). W Atenach odbyło się pierwsze posiedze nie nowego rządu greckiego w pełnym, 31-osobowym skła dzie, pod przewodnictwem premiera Konstantina Kara-manlisa. Głównym tematem sesji była sytuacja na Cyprze oraz przebieg rokowań genewskich. Odbyła się także konferen cja prasowa z udziałem greckiego ministra informa-1 cji, Panajotisa Lambriasa, który przedstawił stanowisko swego rządu w kwestii cypryjskiej oraz pewnych za gadnień wewnętrznych. Zaznaczył on, że „powrót na Cypr legalnego prezydenta Republiki, arcybiskupa Ma-kariosa jest niezbędnym wa runkiem przywrócenia porządku konstytucyjnego na Cyprze". Minister powie- dział następnie, że rezolucję Rady Bezpieczeństwa ONZ w sprawie Cypru należy traktować jako minimum, a negocjatorzy w Genewie po winni wyjść poza rozmowy na temat zwykłego zawiesze nia broni i starać się stwo rzyć podstawy do definitywnego rozwiązania problemu cypryjskiego. Komentując upadek poprzedniego reżimu greckiego i dojście do władzy rządu cywilnego, zachodni ob- serwatorzy polityczni zwracają uwagę, że chodziło o likwidację jawnej dyktatury wojskowej, odpowiedzialnej za prześladowania i represje. Ze sceny politycznej mu siała odejść całkowicie skom promitowana grupa Joanni-desa, która odpowiedzialna była nie tylko za sytuację w kraju, ale również za pucz wojskowy na Cyprze. Jak podkreślają obserwatorzy, utworzenie nowego rzą du poprzedziła zakulisowa walka i przetargi między przywódcami niektórych par tii opozycyjnych i wyższymi dowódcami. W efekcie sformowano rząd, w którego skład nie weszli przedstawiciele sił lewicowych i demo kratycznych, którzy od 1967 r. aktywnie walczyli przeciwko reżimowi wojskowemu. Pozostawiając cywilne mu rządowi Karamanlisa pewną swobodę działania, do wódcy wojskowi starają się nadal kontrolować społeczno polityczne życie kraju chociaż w bardziej zakamuflowany sposób. BUENOS AIRES (PAP). Wenezuelscy eksperci przemysłu naftowego opracowali raport na temat aktualnych możliwości zaspokojenia zapotrzebowania świata na ropę naftową i gaz ziem ny. Raport, opublikowany w najnowszym numerze bjule tynu Ministerstwa Górnictwa i Energetyki, stwierdza, że przy wzroście zapotrzebo wania na ropę o 6 proc. rocznie, znane zasoby tego Znana aktorka grecka, Melina Mercourl powróciła 26 bm. do Aten. Z lewej aktorki, reżyser .Jules Dassin. Wokół wydarzeń cypryjskich MOSKWA .(PAP). Rząd radziecki uważa za konieczne ponownie % całą jasnością przedstawić swoje stanowisko wobec Cypru. Pobudza go do tego okoliczność, że groźba dla niezawisłości i suwerenności samodzielnego państwa — Republiki Cypru, powstała w wyniku agresywnych działań greckiego reżimu wojskowego i współudziału jego protektorów, nie została oddalona. Przybiera ona nowy, niemniej nie bezpieczny dla losów Cypru charakter. Z całą ostrością stoi sprawa być albo nie być, dla niezawisłego państwa suwerennego — członka Organizacji Narodów Zjednoczonych. Te same siły, które starały się o przekreślenie niezawisłego bytu Cypru poprzez bezpośrednią ingerencję wojskową obecnie zmierzają do osiągnięcia poprzednich celów za pomocą zakulisowych manewrów. Określone koła NATO czynią samodzielną państwowość i terytorialną integralność Cypru przedmiotem cynicznego targu, gwoli umocnienia swoich wojskowo-strategi-cznych pozycji we wschodniej części Morza Śródziemnego. W istocie zmierzają do tego, aby postawić świat przed dokonanym faktem podziału kraju bądź przynajmniej stwo rżenia warunków dla tego podziału. Równocześnie nie wahają się przed tym, aby dowolnie określać przyszłość ludności Cypru za jej plecami i ze stratą dla jej zasadniczych interesów życiowych. W tym świetle Jest szczególnie zrozumiałe, dla czego podstawowe wytyczne rezolucji Rady Bezpieczeństwa z 20 lipca br. do tej pory nie zostały zrealizowane. Decyzje Rady BezpieczeA stwa przewidują niezwłoczne zaprzestanie obcej interwencji wojskowej i natychmiastowe wycofanie obcego personelu wojskowego, łącznie z personelem, którego wycofania za żądał prezydent Cypru, Mak ario*, M, ^ greocjr. żołnierze, którzy podnieśli bunt, dotychczas nie zostali wydaleni z wyspy. Obce siły zbrojne znaj- sprawowania władzy w ca łej rozciągłości. Trwa nadal brutalna ingerencja w wewnętrzne sprawy ludno ści Cypru. Faktycznie spra wa zmierza w tym kierunku, aby umocnić okupację wyspy, rozerwać ją na części. I odbywa się to na oczach całego świata. Nie można dłużej godzić się z taką sytuacją. Powinien położony aostać kres i to możliwie jak najszybciej, zamachom na niezawisłość, suwerenność i terytorialną integralność Republiki Cypru. Związek Radziecki ze swej strony będzie nadal nieugięcie do Oświadczenie rządu radzieckiego dujące się na Cyprz* nie wycofują się, a nadal wzra sta Ich liczebność. Nie trudno sobie wyobrazić do jakich tragicznych następstw dla ludności Cypru, już obecnie cierpiącej przemoe i terror, wszystko to może doprowadzić przy obecnym stanie rozpalonych namiętności. Decyzja Rady Bezpieczeństwa przewiduje przywrócenie konstytucyjnego rządu na Cyprze. Tymczasem, chociaż marionetkowy „władca" Sampson został wydalony z politycznej areny, faktyczne dźwignie władzy znajdują się w rękach buntowników, ja wnych zwolenników anek-sji Cypru, tzw. JEnozis". Brak warunków do tego, aby prawowity rząd na czele x prezydentem Ma-ka nosem miał możność tego dążył. Co do takiego stanowiska Związku Radzieckiego nikt nie może mieć nawet cienia wątpliwości. Wszystkie państwa, które nie w słowach, ale w istocie opowiadają się za zachowaniem Cypru jako państwa niezawisłego, obowiązane są podjąć wszystkie niezbędne kroki właśnie w tym kierunku. Pier wszoplanowym zadaniem jest całkowita i niezwłoczna realizacja rezolucji Rady Bezpieczeństwa w spra wie Cypru z 20 lipca br. Należy przywrócić status Cypru jako państwa suwerennego takiego, jakie istniało do czasu agresji soldateski greckiej. Należy szybko położyć kres wszelkiej obcej ingerencji w wewnętrzne sprawy Cypru 1 wycofać wszystkie obce wojska s wyspy. Ludności cypryjskiej — zarówno Grekom cypryjskim jak i Turkom cypryjskim — powinno być zapewnione niezaprzeczalne prawo do samodzielnego rozstrzygania o swoich pro blemach, o losie swojej wspólnej ojczyzny — suwerennej Republiki Cypru — w warunkach pokoju i spokoju. Bezwarunkowo wymaga to udziału przedstawicieli prawowitego rządu Cypru we wszystkich międzynarodowych debatach nad problemem cypryjskim, w tym również i w rozpoczętych w Genewie rozmowach W. . Brytanii, Grecji i Turcji. Związek Radziecki zdecydowanie się za tym opowiada. Decyzje, które nie odpowiadałyby interesom ludności Cypru mogą doprowadzić jedynie do dalszego zaostrzenia sytuacji, do nowych konfliktów. Poważna odpowiedzialność spoczywa i na Radzie Bezpieczeństwa. Nie należy dopuścić, aby powzięte przez nią postanowienia pozostawały na papierze. Rząd radziecki dążył będzie do tego, aby Rada Bezpieczeństwa do końca spełniła powierzoną jej misję. Występując w obronie niezawisłości, suwerenności Cypru, statusu republiki jako państwa niezaangażo-wanego, Związek Radziecki kieruje się pryncypialnymi racjami. Wynikają one z samej istoty radzieckiej po lityki zagranicznej — polityki odpierania agresji, o-brony słusznych praw wszystkich narodów wielkich i małych, polityki pokoju i międzynarodowego odprężenia. Ci, którzy dążą do zachowania niezawisłego Cypru, fio zagwarantowania pokoju i bezpieczeństwa w tym rejonie, mogą liczyć na zrozumienie i współpracę Związku Radzieckiego. za CAF — UPI — telefoto Drugi proces L. Hahna (dokończenie ze str. 1) łał w Polsce oburzenie. Hahn nie odbywa nawet i tej kary — „ze wzglę dów zdrowotnych". Z nazwiskiem Hahna zwią zany jest najbardziej krwa wy okres terroru hitlerowskiego w Warszawie. Z chwi lą objęcia tu przez Hahna w 1941 r. stanowiska komen danta policji bezpieczeństwa i służby bezpieczeństwa, wzro sło nasilenie akcji ekstermi nacyjnej ludności stolicy. Czerwone afisze z nazwiska mi zakładników, powiadamiające ludność o ich rozstrzelaniu nosiły podpis Lud wiga Hahna. Bezpośrednio po wojnie został on 2-krot-nie wpisany przez Polskę na międzynarodową listę zbrod niarzy wojennych za działalność w Warszawie zbrodnie w Krakowie. Odroczenie wizyty K. Waldheima w Lizbonie LIZBONA (PAP). Rzecz n.ik portugalskiego Ministerstwa Informacji oznaj mił w sobotę wieczorem, że wizyta sekretarza gene ralnego ONZ Kurta Waldheima w Lizbonie, która miała rozpocząć się dzisiaj została odroczona. Rzecznik nie podał dalszych szczegó łów. Agencja Reutera pisze, iż odroczenie wizyty ma związek z sytuacją na Cyprze. Reforma rolna w Ekwadorze MEKSYK (PAP). Rząd Ekwadoru zlikwidował 34 majątki obszarnicze w pro wincji Guayas, o łącznym areale ponad 16,6 tys. ha. Ziemia ta zostanie podzie łona między 2 tys bezrolnych chłopów, którzy zakła daja obecnie spółdzielnie produkcyjne. Na rozparce lowanej ziemi obszarniczej powstaną spółdzielcze pola ryżowe. Wybuch w Aleksandrii KAIR (PAP). Jak poda je bliskowschodnia agencja prasowa w sobotę w sali tanecznej klubu nocnego w Aleksandrii wybuchł gra nat. 17 osób zostało rannych. Agencja podaje, że w związku z wybuchem 7 osób zostało aresztowanych. Określa się ich jako arabskich nacjonalistów. Trzech z nich to kierowcy pracujący w przedsiębiorstwie taksów^owym obsługującym połączenia na trasie Kair — Libia. Orzeczenie komisji ekspertów PARYŻ (PAP). Francus ka komisja do badania ka tastrofy samolotu „Tu-144" która nastąpiła 3 czerwca ub. r. podczas lotu poka zowego na wystawie lotniczej we Francji, zakończy ła badanie wszystkich ma teriałów i okoliczności ka tastrofy. Komisji pomagała grupa ekspertów radziec kich. Francuscy i radziec cy specjaliści jednomyślnie doszli do wniosku, że nie wykryto żadnej niepra widłowości ani w konstrukcji, ani w ogólnym funkcjonowaniu samolotu i jego systemów i doszli do wniosku, że przyczyny ka tastrofy należy uznać za nie ustalone, a sprawę za zamkniętą. W dniu 26 lipca 1974 roku zmarł Ludwik świdurski księgowy GS „SCh" Bobolice. W Zmarłym straciliśmy długoletniego, oddanego pracownika i serdecznego kolegę. Wyrazy serdecznego współczucia RODZINIE składają ZARZĄD, POP, RADA ZAKŁADOWA ł WSPÓŁPRACOWNICY GS „SCh" w BOBOLICACH W dniu 26 lipca 1974 roku zmarł, w wieku 66 lat Jan MozoEewski były długoletni pracownik FOHZ Swielino. W7yrazy współczucia RODZINIE • składają DYREKCJA, RADA ZAKŁADOWA I POP PAŃSTWOWEGO OŚRODKA HODOWLI ZARODOWEJ SWIELINO G/os Koszaliński nr 210 Z KRAJU I WDJEWODZTW. Strona 3 Wizyta związkowców z RFN (dokończenie ze str. 1) wodowego, humanizacji pra cy oraz rozwoju kontaktów młodzieży związkowej. Uzna no za pożądaną wymianę de legacji studyjnych, m. in. w celu polepszenia wzajemnego rozumienia problemów przez kontakty osobiste. CRŻZ i DGB w dalszym ciągu będą intensywnie wy stępować na rzecz przyspieszenia procesu normalizacji między Polską i RFN. Obie strony zgodnie uznały, iż powinny wnieść swój wkład na rzecz rozwiązania istniejących praw humanitarnych oraz pozostałych jeszcze pro blemów z przeszłości. Do po prawy stosunków obydwu krajów powinna przyczynić się szczególnie bardziej intensywna współpraca na płaszczyźnie gospodarczej, przede wszystkim kooperacja przemysłowa. CRZZ i DGB popierają rozwijanie procesów odprężę nia w Europie i dają wyraz przekonaniu, że pomyślne i możliwie szybkie zakończenie Konferencji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie będzie miało istotne zna czenie dla ludzi pracy naszego kontynentu. Podczas wymiany poglądów omówiono także próbie my polityczne, gospodarcze i socjalne, które stoją przed ludźmi pracy i ich związka mi zawodowymi w Europie i związane są z aktualną światową sytuacją gospodar cza. Obie delegacje wypowiadają się za dalszym rozwojem kontaktów związkowych w Europie i popiera ją przygotowania do europej skiej narady związkowej na temat humanizacji środowiska pracy, która ma się odbyć na początku 1975 r. w Genewie. Wyrażono wspólny pogląd, że przebieg tej na rady będzie miał wpływ na to, że i w przyszłości będą mogły być organizowane po dobne specjalistyczne spotka nia przedstawicieli europejskich centrali związkowych na tematy nurtujące ludzi pracy w ich krajach. 0 zabezpieczenie plonów przed pożarami WARSZAWA (PAP). Dane statystyczne wskazują, *e najwięcej pożarów powstaje w rolnictwie w miesiącach let nich, zwłaszcza w sierpniu. W tym roku częste obfite opady deszczu są dotych czas sprzymierzeńcem rolników w zapobieganiu pożarom, ale w razie większych upałów w sierpniu zagrożę nie pożarowe będzie w lęk sze. Toteż nieodzowne jest podjęcie już teraz przez wszy stkich rolników odpowiednich środków zapobiegających powstawaniu pożarów, a w ostateczności — środków ich gaszenia. Liczne kontrole wskazują bowiem, że nie tylko małe dzieci są częsta przyczyna powstawa nia pożarów na wsi. W nie Problem moralnego sprawcy śmierci WARSZAWA (PAP). Sąd Wojewódzki dla woj. warszawskiego orzekł ostatnio, że współmałżonek, który doprowadził do śmierci swej żony nie ma prawa dziedziczenia po niej. # W lipcu 1972 r. Zuzanna S. popełniła samobójstwo. Jak wykazało śledztwo, a następnie przewód sądowy, moralnym sprawcą jej śmier ci był mąż Stanisław S., który przez kilka lat znęcał się nad nią i obrażał jej godność osobistą. Został on za to skazany przez Sąd Powiatowy w Grójcu we wrześniu br. na 4 lata pozbawienia wolności. Z chwilą jednak śmierci swojej żony stał się jednym z jej ustawowych spadkobierców. W marcu br. córka Zuzanny S. wniosła do Sądu Powiatowego w Grójcu powództwo przeciwko ojcu o uznanie go niegodnym dziedziczenia. Sąd przychylił się do wniosku powódki i uznał, że Stanisław S. nie może dziedziczyć majątku swojej żony. mniejszym stopniu źródłem powstawania ognia jest nie dostateczne zabezpieczenie budynków, niedbałość w przestrzeganiu zasad bezpie czeństwa przeciwpożarowego, wady instalacji i urządzeń elektroenergetycznych, niezadowalający stan techniczny instalacji piorunochronowych, a nierzadko tak że nieporządek w zagrodzie. Skutki tego są zbyt kosz towne zarówno dla państwa jak i poszczególnych rolników dotkniętych żywiołem o.^r.ia, przy czym w ostatnich latach notuje się coraz więcej pożarów na wsi. Stra ty powstałe w wyniku poża rów sięgały w minionym ro ku blisko 800 min zł. Należy więc uczynić wszy stko, aby w tym roku i w latach przyszłych możliwie w maksymalnym stopniu za bezpieczyć plony całoroczne go trudu rolnika i zagrody wiejskie przed pożarami, któ rych przy spełnieniu wszyst kich wymogów ochrony prze ciwpożarowej — można u-niknąć. Zależy to jednak nie tylko od działalności ochot niczych i zawodowych stra ży pożarnych, ale przede wszystkim od samych rolni ków, dla których bezpieczeń stwo przeciwpożarowe musi być codzienną troską. W trosce o uczniów socjalne WARSZAWA (PAP). Wśród prac związanych z reformą systemu oświatowego ważne miejsce zajmują sprawy warunków socjalnych uczniów. Przygotowany już został w Ministerstwie Oświaty i Wychowania projekt zmian systemu stypendialnego dla młodzieży szkolnej. Jeśli chodzi o stypendia, u dzielane głównie uczniom za sadniczych szkół zawodowych i średnich, to mają o-ne stanowić nie tylko pomoc materialną, ale stać się także formą wyróżnienia i zachętą do uzyskiwania lep szych wyników w nauce. Przewiduje się ponadto, co jest rzeczą bardzo istotną, systematyczne zwiększanie liczby stypendiów dla młodzieży liceów ogólnokształcących. Korzysta z nich dotychczas tylko ok. 8 proc. uczniów, podczas gdy w szkołach zawodowych od setek ten sięga 26 proc.. Stopniowo przewiduje się u zyskiwanie podobnej wysokości liczby stypendiów dla liceów ogólnokształcących. Będzie to miało istotne znaczenie na zwiększenie do pływu młodzieży — zwłaszcza z regionów wiejskich, do tych szkół. Częstokroć bo wiem, z uwagi na możność łatwiejszego uzyskania pomocy stypendialnej, młodzież ze wsi wybiera zasadnicze czy średnie szkoły zawodowe, rezygnując z pójścia do liceów ogólnokształcących. Wpływa to w istotny sposób na skład socjalny młodzieży w liceach ogólno kształcących, przygotowujących, jak wiadomo, w decy dującej mierze kandydatów na uczelnie wyższe. Równocześnie, w myśl pro jektowanych zasad, w szkol nictwie zawodowym system stypendialny ma w większym niż dotychczas stopniu stanowić zachętę do podejmowania przez młodzież na uki w tych specjalnościach fachowych, które są szczególnie potrzebne gospodarce narodowej. NA 30-lecie Polskiej Rzeczypospolite} Lodowej Europejska wyprawa czeskich dziennikarzy iPKiiiilll KOSZALIN. W dniach obchodów Jubileuszu naszej Ojczyzny zawitała do Koszalina grupa dziennikarzy4 z Czechosłowacji. Nasi koledzy z drugiej strony Tatr złożyli nam gratulacje z okazji święta narodowego a także wyjaśnili cel wyprawy. Dr F. Valach, członek ekspedycji powiedział: „Polska jest naszym bratnim kra;jem. Ma z Czechosłowacką Republiką Socjalistyczną 1.300 kilometrów wspólnej granicy. Łączy nas wiele wspólnych spraw, płynie w naszych żyłach słowiańska krew, rozumiemy się nawzajem mówiąc rodzimymi językami, a mimo to jeszcze mało o sobie wiemy. Dlatego jednym z zadań naszej wyprawy jest jak najwięcej dowiedzieć się o Polsce i przekazać to w serii reportaży czytelnikom prasy czechosłowackiej i ra diosłuchaczom. W ciągu tych kilku dni pobytu w Podsce zebraliśmy już wiele wspaniałych wrażeń. Byliśmy w Kołobrzegu, gdzie pod pomnikiem Zaślubin oddaliśmy hołd bohate-rom-żołnierzom, którzy zginęli za wolność polskiej ziemi. Chcemy zwiedzić jeszcze Słowiński Park Narodowy i mia sta polskiego, bursztynowego szlaku nad Bałtykiem. Nasza wyprawa bada także jakość kilku wyrobów polskiego przemysłu. Podróżujemy fiatem 125p, który widzicie na zdjęciu, mamy zamontowane w nim radio samochodowe .safari , posługujemy srfę jeszcze wieloma innymi polskimi wyrobami. Z przyjemnością powiem, że są to wyroby na wysokim, światowym poziomie jakości. Polskim fiatem z tysiąckilogramową przyczepą przejechaliśmy już 50 tys. kilometrów po 16 krajach Europy. Chcieliśmy wykazać wysoką jakość polskich samochodów, co było naszym darem na 30-lecie PRL", Wystawa psów rasowych. Przed komisją sędziowską tratba było okazać nieskazitelny garnitur zębów. rot. J. Piątkowski 350 psów rasowych w Koszalinie Zwycięzcy i medaliści KOSZALIN. Ogromne zainteresowanie wzbudziła o-kręgowa wystawa psów rasowych. Była to jedenasta, kolejna wystawa, zorganizowana przez koszaliński Oddział Związku Kynologicznego w Polsce, ale chyba najbardziej udana. Taką też ocenę wydawała zwiedzająca publiczność, wystawcy i sędziowie. A że była to zarazem Impreza o charakterze widowiskowym, najlepiej świadczyły tłumy odwiedzających. Bo było — bez przesady — co oglądać. Na siedmiu ringach walczyło o dyplomy, tytuły, medale i certyfikaty około 350 psów 39 ras niemal z całego kraju. Przybyli również hodowcy z Ber lina i Neubrandenburga z mopsami, bedlingtonami ter- rierami i owczarkami niemieckimi. Z kraju najliczniej prezentowali swój dorobek hodowcy z Gdańska, Szczecina, Warszawy, Katowic i Bydgoszczy. Hodowcy koszalińscy wystawili 67 psów, a wśród nich spaniele, dobermany, dogi i terrie- ry. W ringach psią urodę oceniali sędziowie międzynarodowi, krajowi i okręgowi, co też świadczy o randze imprezy. Byli wyjątkowo surowi, mimo to wydali stosunkowo dużo ocen doskonałych i bardzo dobrych. Posypało się więc sporo medali. Lista psów zwycięzców i medalistów jest długa. Koszalińscy hodowcy zaprezentowali okazy na bardzo wysokim poziomie (hz) Modernizacja śródmieścia Szczecina SZCZECIN (PAP). Dobiega końca modernizacja al. Wojska Polskiego w Szczeci nie — centralnej arterii mia sta. Wprawdzie część domów przesłania jeszcze plątanina rusztowań, ale większość bu dynków otrzymała już nowe elewacje. Prowadzi się także gruntowną modernizację znajdujących się tutaj skle pów i magazynów handlowych. Zgodnie z programem roz budowy miasta — szczeciń- ska aleja Wojska Polskiego do niedawna zabudowana jednopiętrowymi pawilonami, stanie się prawdziwie wielkomiejskim ciągiem handlowym. Na par terach nowo wzniesionych 11-kondygnacyinych bloków urządzone zostaną nowoczes ne magazyny handlowe i punkty usługowe. Zlikwidowano już ruch tramwajowy, a w dalszej perspektywie przewiduje się likwidację ru chu samochodowego. 3,5-MiLIONOWA LODÓWKA Z ZAKŁADÓW „POLAR" WROCŁAW (PAP). Z wro cławskich zakładów metalowych „Predom-Polar" — wyekspediowano 3,5-milionową lodówkę. Lodówka — jubilatka to nowoczesna chłodziarka ab-sorbcyjna polar-60, wyposażona w specjalną izolację poliuretanową. Od dwóch miesiecy lodówki typu „Polar-60" jako jedyne w kraju legitymują się znakiem „Q". Załoga zakładów „Predom -Polar" produkuje , lodówki od 17 lat — tutaj powstały pierwsze polskie 1odówvi mewa, foka, igloo. W tym roku dla kraju i na eks port wrocławskie zakłady wyprodukują ponad 500 tys. lodówek sprężarkowych i ab sorbcyjnych. W . pierwszym półroczu załoga dostarczyła na rynek dodatkowo 3 tys. lodówek i l tys. automatycz nych pralek przekraczając znacznie ustalone zadania. Po zakończeniu trwającej obecnie rozbudowy w roku 1976 zakłady „Predom-Po-lar" we Wrocławiu produko wać bedą rocznie 750 tys. lo dówek i 300 tys. automatyc* nych pralek. Strona 4 PROBLEMY KRAJ O Głos Koszaliński nr Ź10 POLSKA W GOSPODARCE ŚWIATOWEJ Można by już gruby tom zapełnić prezentacją efektów dotychczasowego rozwoju gospodarczego Polski. Zajmiemy się tu jednym tylko, ale bardzo ważnym wycinkiem naszego dorobku — miejscem ^ Polski w gospodarce światowej i jej udziałem w międzynarodowym podziale pracy. Do światowej czołówki Statystyki ONZ lokują nasz kraj w rzędzie ośmiu rozwiniętych krajów świata, których produkcja przemysłowa wzrosła w ostatnim 10-leciu więcej niż dwukrotnie i w pierwszej dziesiątce wszystkich państw świata pod względem absolutnych rozmiarów produkcji szeregu ważnych dóbr przemysłowych, takich jak energia elektryczna, węgiel kamienny i brunatny, stal, cement, kwas siarkowy, przędza wełniana i bawełniana, samochody ciężarowe, maszyny budowlane, cukier, przetwory mleczarskie. Blisko pierwszej dziesiątki jesteśmy już w produkcji całego szeregu artykułów — statków morskich, obrabiarek do metali, traktorów, odbiorników radiowych i telewizyjnych, magnetofonów, mas plastycznych włókien syntetycznych, silników •lektrycznych itd. Co przy tym szczególnie istotne — owe biliony złotych, włożone w ciągu 30-lecia w gospodarczy rozwój kraju — zaczynają w coraz większej mierze procentować w dziedzinie strukturalnych przeobrażeń, dających legitymację nowoczesności rozwoju. A tylko z taką legitymacją jakikolwiek kraj na świecie — a już tym bardziej kraj będący na dorobku — liczyć może na odpowiadającą jego potencjałowi ludnościowemu i gospodarczemu, reprezentację w gospodarce światowej i na światowych rynkach. Reprezentację, o którą starać się trzeba nie tylko ze względów politycznych, moralnych, prestiżowych. Również dlatego, że im wyższy udział w międzynarodowym podziale pracy, im większa rola w systemie gospodarki światowej — tym większe otwierają się możliwości bardziej efektywnego dyskontowania wysiłków ponoszonych w procesie rozwoju gospodarczego kraju. Do strukturalnych przeobrażeń należy osiągnięcie wysokiego, zbliżonego do przeciętnej najwyżej rozwiniętych krajów świata, udziału produkcji przemysłowej w wytwarzaniu dochodu narodowego (51 proc.) oraz udziału wyrobów przemysłu maszynowego w globalnym eksporcie (42 proc.). Należy do nich w szczególności coraz szybsze w ostatnich latach tempo wzrostu w nowoczesnych gałęziach przemysłu: elektronice, petrochemii, w produkcji obrabiarek z cyfrowym sterowaniem programowym, sprzętu motoryzacyjnego, urządzeń automatyki przemysłowej itp. W tych dzie dżinach pokonywanie dystansu dzielącego nas jeszcze od grupy wysoko uprzemysłowionych krajów świata nabrało wysokiego tempa i zdecydowania, w tym także jeśli chodzi o osiągnięcia eksportowe. Dla przykładu — jesteśmy dziś piątym na świe cie eksporterem urządzeń dla przemysłu spożywczego, dziewiątym — maszyn pa- pierniczych, szóstym — statków morskich, drugim — statków-przetwórni rybackich, jedenastym — obrabiarek do metali, dziesiątym — maszyn budowlanych i drogowych. Postępy specjalizacji Ta reprezentacja w świecie, jak wynika to z dotychczasowych rozważań, może być przedmiotem naszej najgłębszej satysfakcji jeśli chodzi o miejsce w produkcji określonych dóbr, czy najżywotniejsze dla całego społeczeństwa osiągnięcia socjalne. Może być nawet wobec faktu, iż w niektórych, dziś już coraz mniej licznych, dziedzinach wytwórczości — przykładem mogą być samochody osobowe — dystans dzielący nasz kraj od najbardziej rozwiniętych krajów jest wciąż jeszcze dość zng-czny. Inaczej natomiast wygląda sprawa obecności naszej gospodarki na rynkach światowych. Jeśli wziąć pod uwagę całe minione 30-lecie,o szczególnej intensyfikacji naszego handlu zagranicznego oraz specjalizacyjnych i kooperacyjnych związków z zagranicą możemy mówić dopiero od kilku lat. Ale też szybkość dokonywanych tu zmian jest imponująca. Dość wspomnieć, że np. eksport maszyn i urządzeń przemysłowych potrafiliśmy zwiększyć tylko w ciągu ostatnich 3 lat z niespełna 8 do 8 miliardów złotych dewizowych, rozszerzając przy tym znacznie nomenklaturę eksportowanych wyrobów i zwiększając udział w tym eksporcie wjTobów o dużej zawartości myśli technicznej i ludzkiej pracy (kompletne obiekty przemysłowe, sprzęt komputerowy, samoloty, obrabiarki, maszyny włókiennicze wyroby elektrotechniki i elektroniki). Aktywizację tych dziedzin eksportu opieramy dziś — co wymaga szczególnego podkreślenia — w coraz większej mierze na głębokich powiązaniach kooperacyjnych, głównie z krajami RWPG, ale również z szeregiem krajów kapitalistycznych; do dnia dzisiejszego zawarliśmy blisko dwieście różnego rodzaju porozumień tego typu (w tym także dotyczących wspólnego eksportu na rynki trzecie); umożliwiają nam one rozwijanie produkcji w większych seriach oraz ekonomicznie opłacalną spec Ja lizaćję wytwórczą i eksportową. Ilościowe i strukturalne przeobrażenia, jakich dokonaliśmy w 30-letnim rozwoju socjalistycznej gospodarki, spowodowały, iź kraj nasz stał się jednym z najważniejszych ogniw całego systemu wspólnoty socjalistycznej oraz ważkim — rzeczywistym i potencjalnym — czynnikiem rozwoju wymiany i współpracy gospodarczej Wschód—Zachód. Nie ma dziś żadnego istotnego tematu np. w zakresie współpracy ogólnoeuropejskiej inicjowanej za pośrednictwem Europejskiej Komisji Gospodarczej ONZ, w którym merytoryczny udział Polski nie miałby istotnego znaczenia. (Interpress) ROMAN KWIATKOWSKI Nowy Park Narodowy Decyzją rządu powstał Roztoczański Park Narodo wy, 13. tego typu obiekt w naszym kraju. Jest on jednym z największych parków narodowych w Pol sce. Na 5 tys. hektarowym obszarze lubelskiego rozto cza stworzono jeden z naj piękniejszych rezerwatów przyrody. Są tu typowe dla rejonów górskich — bory jodłowe, bukowe i świer ko we oraz nizinne o mie szanym składzie gatunkowym. Znajdują się też m. in. bardzo rzadkie już w Polsce okazy roślin takich jak: wierzba lapoń-ska, brzoza niska, widłak torfiasty i storczyki. Z u-nikalnych okazów fauny na uwagę zasługuje przede wszystkim rzadki w naszym kraju gatunek węża „eskulapa". 7 rzek przepływa przez... Wrocław Nad jaką rzeką leży Wro cław? — Wiadomo, nad Odrą. Jest to jednak odpowiedź niepełna, w grani-# cach miasta przepływa bowiem aż siedem rzek: Ślę ża, Widawa, Oława, Bystrzyca, Dobra oraz niewielka rzeczka Ługowi na, wpadająca do Odry w rejo nie Maślic Wielkich. Najdłuższa droga wodna we Wrocławiu wiedzie oczywi ście, szlakiem żeglownym Odry, który wraz z zakola mi, kanałami mierzy sobie w granicach miasta 55 ki lometrów. Grupa krwi w dowodzie osobistym Wojewódzka stacja krwio dawstwa we Wrocławiu podjęła podczas tegoroczne go lata szeroką akcję wpi sywania oznaczeń grupy krwi do dowodów osobistych kierowców. Mają oni pierwszeństwo w kolejce do tego rodzaju badań krwi. Uprzywilejowani są też w nich wrocławianie, zatrudnieni w zawodach narażonych na wypadki przy pracy — m. in. budowlani, hutnicy, pracownicy przedsiębiorstw komu niikacyjnych. Inicjatywa stacji krwiodawstwa we Wrocławiu zyskała uznanie kierowców (PAP) 240 WYROBÓW Z BYDGOSKIEGO „ZACHEMU if Zakłady Chemiczne „Zachem" w Bydgoszczy mają za sobą trzydziestoletnią historię. Lata 1961—1965 zapoczątkowały wiel kq fazę rozwoju „Zachemu". Wszechstronna rozbudowa pozwoliła na wysokiej jakości produkcję. Między innymi zakłady zaczęły dostarczać płytki I wykładziny podłogowe. W ostatnich latach „Zachem" rozrósł się szczególnie szybko. Zwiększył się udział wyrobów odpowiadających bardzo wysokim wymogom. Rozszerzono znacznie przetwórstwo, zwłasz cza tych najbardziej nowoczesnych, jak poliuretany. W latach 1966—1973 uruchomiono instalację barwników zawiesinowych dotychczas sprowadzanych z zagranicy, wyrobów z pianki, barwników reaktywnych. Fabryka stała się poważnym eksporterem 102 produktów. Dziś w „Zachemie" wytwarza się ponad 240 wyrobów stanowiących produkcję towarową i 65 półproduktów w ramach kooperacji wewnętrznej. W obecnej pięciolatce produkcja wzrasta o niemal 66% w porównaniu z rokiem 1970. Załoga „Zachemu" postanowiła wykonać ten plan o 4 miesiące wcześniej, co przyniesie kon kretne korzyści ekonomiczne w wysokości 1,1 mld złotych w cenach zbytu czyli około 1300 ton barwników, 6 min metrów kwadratowych materiałów podłogowych, 300 tys. ton pianki dla przemysłu meblarskiego i inne. Na zdjęciu: Ekspozycja gotowych wyrobów bydgoskiego „Zachemu". CAF — Szyperko — Mamy tego dość. Właśnie idziemy na odczyt o szkodliwo! cl palenia tytoniu ••• Rys. J. Puchalski w co się BAWIĆ? Nie sprawdziły się przewidywania pesymistów, widzących w czarnych kolorach przyszłość łódzkich zakładów „Fonica". Ich zdaniem rozwój krajowej produkcji magnetofonów miał doprowadzić do całkowite go niemal zaniku popytu na wytwarzane w „Fonice" gramofony. Rzeczywistość o-kazała się inna. Oba rodzaje grającego sprzętu przykładnie koegzystują ze sobą nie tylko w sklepach, lecz też w prywatnych domach, świetlicach, klubach. I nie zdarzyło się chyba jeszcze, by młody czi' wiek nabywając upragniony magnetofon, wyrzucał adapter. Przeciwnie, jeśli tylko stać go na to kupuje jeszcze jeden, no wy, doskonalszy, stereofoniczny. No bo t< jest trochę tak jak z samochodami: zaczy na się od skromnej syrenki, ale marzy się już o fiacie. Rzecz tylko w tym, by handel mógł zaspokoić te wzrastające apetyty. Prawdą jest e jeszcze dwa lata temu łódzka „grająca abryka" miała poważne kłopoty z uzyskaniem zamówień na wszystkie oferowane wyroby. Na pewno ten i ów z pracowników zakładów z rozrzewnieniem wspominał cza sy, kiedy odbiorcy dobijali się o karolin-ki, Ten pierwszy, mający już imię własne gramofon był szlagierem lat pięćdziesią tych i rozszedł się w 400 tys. egzemplarzy. Potem zaczęto równie masowo produkować batmbina. Dzięki stałemu udoskonalaniu ich konstrukcji jeszcze dziś te popularne, monofoniczne adaptery znajdują nabywców, służąc z powodzeniem nastolatkom. Wyjście jednak z impasu zakład zawdzięcza opracowaniu i wprowadzeniu do produkcji zupełnie nowych typów gramofonów, które mogą zadowolić już wytrawnych melomanów. Od szafy do dyskoteki 1... Dziś „Fonica" produkuje już kilkanaście typów adapterów. Obok wysokiej i naj wyż szej klasy aparatów stereofonicznych fabry ka oferuje odbiorcom też takie nowości, jak zmodyfikowane młodzieżowe hity, adapter w jednej obudowie z radiem tranzystorowym, bateryjno-sieciowy, camping itp. Ta sama fabryka od z górą już fO lat produkuje także aparaty muzyczne zwane potocznie „grającą szafą". Spotkać je można w niejednym lokalu gastronomicznym, w świetlicach, klubach, domach wczasowych. Ostatnio obserwuje się wyraźny wzrost zainteresowania tym sprzętem. No bo ludzie chcą się bawić. Skłoniło tó specjalistów z „Fonici" do poważnego zajęcia się produkcją różnego rodzaju sprzętu rozrywkowego. Pierwszą jaskółką i to dużego kalibru, jeśli tak to można określić, jest — dysko- teka — marzenie wszystkich młodzieżowych klubów. Prototypowy egzemplarz stoi jesz cze w zakładzie, ale chętnych nabywców są już krocie. Cały ten agregat akustyczno--świetlny nazwany „fonodysk" składa się z dwóch gramofonów, magnetofonu, dwóch kolumn głośnikowych, dwóch ramp z kol* rowymi reflektorami oraz pulpitu sterowni czego z urządzeniami do miksowania dźwię ku, zegarami, mikrofonem itp. urządzeniami, które w ręku fachowego wodzireja od tych spraw, zwanego dysc-jokęyem zdolne są zamienić każde pomieszczenie w Idealne miejsce do tańców non-stop. Jeszcze — „mocniejszym uderzeniem" bę dzie zaplanowane na najbliższą już przyszłość rozpoczęcie produkcji elektronicznych automatów do gier zręcznościowych. — Oczywiście, chcemy na tym zarobić — przyznaje kierownictwo „Fonici" — wprowadzając nowości zwiększamy wartość naszej produkcji o całe 30 proc., ale widzimy w tym również możliwość przyczynienia się do rozwiązania jakiegoś problemu społecznego. I to może jest ważniejsze. Chcemy po prostu ułatwić ożywienie świetlic i klubów. Przecież właśnie teraz powstają o-ne jak grzyby po deszczu nie tylko w mieś cie, lecz również na wsi, w gminach. Jest więc już gdzie się bawić. My chcemy podpowiedzieć — w co się bawić. IRENA BECK G/os Koszaliński nr 210 PROBLEMY WOJEWODZTWfl Strona 5, Na mapie inwestycji o podstawowym znaczeniu dla gospodarki narodowej, w konturach województwa koszalińskiego zaznaczono dwa punkty. Jeden z nich oznacza budowę wytwórni płyt wiórowych w Karlinie. Rangę tej budowy wyznacza zapotrzebowanie na płyty. Potrzebują je fabryki mebli, budownictwo, warsztaty usługowe. Chętnie kupiq je także zagraniczni odbiorcy. Jest jeszcze Jeden, niemniej ważny wzglgd przemawiający za przyśpieszeniem budowy wytwórni płyt wiórowych. Chodzi o ochronę lasów. Płyty wiórowe produkowane z odpadów, gałęzi i innej drobnicy z powodzeniem zastępują tarcice. Wytwórnia w Karlinie ftia produkować 130 tys. metrów sześciennych płyt. Dużo wobec obecnej produkcji płyt w kraju, a ma ło jeśli mierzyć wzrastają cymi potrzebami. Dzisiaj potrzebny jest każdy dodatkowy metr płyt. Karlińska wytwórnia za pisana została w planie na styczeń 1975 r. Zrobiono Jednak wiele, aby termin jej budowy skrócić. W pla nach budowlanych i inwestora terminem obowiązu jącym stał sie wrzesień, a dodatkowa dyrektywa wy produkowanie jeszcze w bieżącym roku 5 tys, m8 płyt. Jakie są szanse dotrzjmia nia przez budowlanych wrześniowego terminu? Wizyta na budowie nie •kłania obecnie do optymizmu. Odnosi się wrażenie, że nastąpiło tu zna*'? ne zwolnienie tempa. W minioną środę, 24 lip ca, kilka minut przed godz. 14 w rejonie suszarń zas;a łem dwóch robotników skrzętnie wy Krzysiu ją-tych przedzierające siĄ pro rrjki słońca dla opalenia twarzy. Leżące w błocie arkusze blachy i worki wełny szklanej nie intere sowały ich. W hali zakleja nia pusto, dopiero przy pra sie głównej dwóch młodych ludzi zastałem przy pracy. W wykańczaini kom piętna cisza. Nikogo, chociaż, sądząc po ilości konstrukcji, roboty jeszcze wie le. Ten błogi stan braku -ra interesowania i nie zmąconej ciszy na budowie poprzedziła narada inwestycyjna zwołana na godz. 11. Podkreślam zwołana, bo zaczęła się z 25-minuto-wym opóźnieniem. Ile kosz towała budowę półgodzinna nieobecność kierowników wszystkich odcinków robót budowlano-montażowych? A do tej prawie pół godziny można by z powo dzeniem doliczyć czas stra eony na naradę, która nikomu z obecnych nic nie dała, a najmniej budowie. Już na wstępie przy o-mawianiu postępu robót przy budowie części obiektów trzeba wyjaśniać nieporozumienie. Przed trze ma tygodniami, podczas ta kiej samej narady uzgodniono, że generalny wyko nawca wykona w terminie do 31 lipca przybudówkę stanowiącą pomieszczenie dla niezbędnych zakładowi urządzeń. — W jakim stopniu zaawansowano roboty — py ta prowadzący naradę, W odpowiedzi cisza, zdzi wienie, a po chwili wypró bowany w takich sytuacjach ping-pong. — Nie o-trzymaliśmy zlecenia na nie: — Robota, która do nas należy — wykonana przed terminem, W skra walni „Instal* miał do 20 lipca wykonać ciąg transporterów. Kierów nik budowy był wobec ze branych rozbrajająco szcze ry: — Nie byłem jeszcze na budowie, nie wiem, czy robota została wykonana. Dyskusja toczy &ię leni Ł SENNE TEMPO wykonanie potrzebnej doku mentacji. — Zleciliśmy wykonanie przybudówki jako dodatkowej roboty poza projek tern — odpowiada przedstawiciel inwestora. Zrozumiałe, że bez dokumenta cji nie można tego zrobić. Przedstawiciele wykonaw cy i inwestora spotykają się codziennie, nierzadko kilka razy. Trzeba było cze kać 3 tygodnie na wyjaś nien-ie... braku problemu. W kolejnym punkcie pro tokołu z poprzedniej narady zapisano że „Iżokor" do 15 lipca zakończy budowę obmurza kotła i izolacji. Na sali cisza. Kierownik budowy nie raczył zjawić się na naradę, podobno nie pierwszy raz stosuje tę me todę uniku. — Jeśli zrobią do 15 sierpnia, to i tak będzie dużo — wyjaśnia ktoś zorientowany. Niesolidność „Izokoru" uniemożliwia kontynuowanie robót innym podwykonawcom. Za pada więc postanowienie o interwencji w Pomorskim Zjednoczeniu Budów nictwa Przemysłowego i ministerstwie. Jedynie przedstawiciel Koszalińskiego Przedsiębiorstwa Robót Inźynieryj nych miał rzeczową odpowiedź na zadane mu pyta wie, w sali atmosfera jest smętna, niektórzy podsypia ją. Ożywia się, kiedy przed stawiciel „Elektromonta-żu" zauważa, że teren wo-..kół suszarń miał być zniwelowany, a jest zaśmieco ny i założony deskami. Co zrobić — żali się przedstawiciel generalnego wykonawcy — jeśli pod wykona wfcy śmiecą! — Mu sielibyśmy za każdym ■ cho dzić i pilnować — brzmią niepoważne żale podczas narady, która ma na celu koordynację prac wszystkich przedsiębiorstw zaangażowanych przy budowie ważnego obiektu. Nie pomagają też wykonawcom robót producen ci i dostawcy urządzeń. Brygada Edwarda Smiaro-wskiego z „Energomontażu" nie może zakończyć montażu cyklonów, bo te, które przysłano, nie pasują. Nie zakończony montaż uniemożliwia generalnemu wykonawcy zamknięcie da chu, z którego podczas de szefów woda leje się na zainstalowane w hali urzą dzenia. Jaka ma być decy zja. co robić? Inwestor de cyduje się na zlecenie prze budowy cyklonu, zamiast czekać na dostawę dobrego. W zaklejam! do 25 lip ca Poznańskie Przedsiębior stwo Rernontowo-Montażo-we miało zainstalować prze nośnik. Do 24 lipca „Cel-pa" nie dostarczyła elementów tego przenośnika. Ale to znów wyjaśniło się dopiero podczas narady. W zaklejarni trzeba także po prawić fundamenty, bo się... rozsypały, Ale najpierw trzeba zdjąć ustawio ny na nich zbiornik, a że by go zdjąć, należy wpierw przygotować dla niego miej sce itd. „Energomontaż" przesuwa termin zakończenia montażu prasy głównej już i tak o miesiąc opóźniony. Zakłady „Zgoda" przysłały urządzenia prasy bez wstęp nego montażu. Na budowie okazało się, że nie pasują, Tydzień zastanawiano się co robić, tydzień trwał de montaż, dwa tygodnie stra cono na transport do Swię tochłowic i wykonanie po prawki, Ale potrzebne są jeszcze inne elementy do zakończenia montażu. — Zakończymy robotę w ciągu tygodnia od dostawy — składa deklarację kierownik robót „Energomon tażu". Ale kiedy nastąpi dostawa bóg raczy wiedzieć. „Fampa" miała dostarczyć brakujące elementy do prasy wałowo-taśmo-wej. Nie tylko że nie do starcza, ale nawet nie ra czy odpowiadać na monity! * W protokole zanotowano także, że PPRM zakończy montaż maszyn i urządzeń linii wykończeniowej do 31 lipca. Tak ustalono na początku miesiąca. Tydzień przed wyznaczonym termi nem przedstawiciel PPRM odpowiada, że nie wie czy zrobią, bo nie wiadomo, czy wszystkie elementy tej linii są już na miejscu. Sennie, smutno i niepoważnie. O wrześniu jako terminie zakończenia budowy i wstępnym rozruchu wytwórni należy chy ba zapomnieć. Mówi się już o listopadzie. Być może jest to realny termin, ale wcale nie znaczy, że konieczny. Gdyby każdy z wykonaw ców wywiązywał się ze wspólnych ustaleń, nie trze ba by z góry poddawać się i rezygnować. Oprócz rze telnej roboty potrzebna jest też na karlińskiej budowie dobra organizacja pracy i dyscyplina. WŁADYSŁAW ŁUCZAK fl m m9 W tym roku morze nie Jest łaskawe dla rybaków. Częsta sztormys silne wiatry utrudnia{q pracę, W takich warunkach trzeba wykazać wysoki kunszt zawodowy. Do najlepszych zc łóg „Korabia" — przodujqcego przedsiębiorstwa rybackiege na Bałtyku — należy „Ust-105" z szyprem Zygmuntem Ku-stuszem. Na zdjęciu górnym: rybacy z „Ust-105" podczas kolejnej wyprawy po rybę. Na zdjęciu dolnym: W kołobrzeskim porcie skrzynie z rybę mi wędrują do wagonów kolejowych. Zdjęcia: I. Wojtkiewicz, J. Patar We wszystkich cywilizowanych krajach na świecie uznano, że palenie tytoniu jest zdecydowanie szkodliwe, a nawet groźne dla zdrowia. Podkreślają to zgodnie medyczne badania naukowe, prowadzone * w licznych krajach, stwierdzając jednocześnie, że stałe rozprzestrzenianie się nałogu palenia wymaga zorganizowania skutecznego przeciwdziałania. Tak jak w innych krajach, również w Polsce palenie tytoniu przybiera nie notowane dotąd rozmiary, Jeszcze w 1950 roku Polski Monopol Tytoniowy produkował 25 miliardów papierosów, a w roku 1971 zapotrzebowanie wzrosło do 68 miliardów sztuk dla krajowych palaczy. Być może w roku bieżącym produkcja ta wynosi już powyżej 70 miliardów papierosów. Bezkrytyczna akceptacja nałogu palenia tytoniu nie dotyczy tylko dorosłych, bowiem pali olbrzymia część młodzieży, palą *już nawet dzieci. W kraju istnieje od 1963 roku Społeczny Komitet Zwalczania Palenia Tytoniu. Jego aktywność nieustannie wzrasta. W 1971 ro ku istniały tylko dwie poradnie odwykowe palenia — w Poznaniu i Katowicach. Obec nie jest ich już kilkanaście. Nadal jednak wiele województw poradni takich nie ma, wśród nich również nasze województwo. Przed laty powstał Społeczny Komitet Zwalczania Palenia Tytoniu z siedzibą w Słupsku. W kwietniu 1971 roku odbył się w Koszalinie II Zjazd Okręgowy Komitetu, na którym uchwalono przeniesienie sie dziby Zarządu ze Słupska do Koszalina. W skład Zarządu Okręgowego weszli przedsta wiciele obu miast, wśród nich wiele osób ze środowiska nauczycielskiego z organizacji społecznych, młodzieżowych, środowiska lekarskiego i całej służby zdrowia. Działalność Komitetu zyskuje sobie coraz szersze rzesze sympatyków. Koncentruje się ona przede wszystkim na organizowaniu kół, zrzeszających tych, którzy zdecydowani są aktywnie przeciwstawiać się zjawisku powszechności palenia tytoniu w naszym społeczeństwie. Zorganizowano dotychczas w województwie 16 kół. Najważniejszynf celem tej działalności jest szeroko pojęta propaganda haseł oświa ty zdrowotnej w zakresie zwalczania palenia tytoniu. Cenną inicjatywą Zarządu Okręgowego jest utworzenie w Koszalinie lekarskiej poradni odwykowej, Z placówek koszalińskiej służby zdrowia żadna nie czuje się bardziej zainteresowana tą 3prawą,- niż Woje wódzka Przychodnia Przeciwgruźlicza, toteż wstępne porozumienie zostało już o-siągnięte. Należy przypuszczać, że jeszcze w roku bieżącym zostanie otwarta przy tej przychodni lekarska Poradnia Odwykowa Palenia Tytoniu. Przewiduje się też, że w bliskiej przyszłości będzie można w środowisku lekarskim prowadzić określoną działalność pro-blemowo-badawczą, sondaż i badanie wszel kich zjawisk, związanych z paleniem tyto- niu wśród mieszkańców naszego wojewódz twa. ,Czego należy oczekiwać od działalności Komitetu, jakich efektów jego pracy? O-czywiście nie tego, że w wyniku tej działalności masowo zaczną rzucać palenia tzw. „nałogowi" palacze. Należy oczekiwać jednak, że w wyniku stałego i wszechstronnego informowania społeczeństwa o groźbie palenia tytoniu, pomoże się choćby niewielkiej liczbie tych osób, które same nie mają dostatecznie silnej woli, aby zaprzestać palenia i powracają do nałogu; że niepaląca 1/3 cześć naszego społeczeństwa, która należy do tzw biernych palaczy — przebywając razem z palącymi we wspólnych pomieszczeniach — zostanie wzięta w obronę, przed koniecznością oddychania dymem tytoniowym; że młodzi ludzie zaczynający palić w porę wy cofają się a niepalący w ogóle nie zaczną palić. Należy wreszcie spodziewać się. że wszyscy rodzice i wychowawcy zechcą Komitetowi pomóc w likwidacji zjawisKa palenia tytoniu przez dzieci. ♦. Społeczny komitet. Zwalczania Palenia Tytoniu będzie informował społeczeństwo o licznych, nie tylko lekarskich aspektach walki z nałogiem palenia oraz jej wynikach. ) Do Społecznego Komitetu Zwalczania Pa lenia Tytoniu należeć może każdy. Mieści się on w Koszalinie, ul. Zwycięstwa 7/9, tel. nr 270-68, lek. med. ZDZISŁAW BATYNSKI Strona 6 NJIUKfl I TECHNIKA Głos Koszaliński nr 2 TO U PROGU REWOLUCJI NAUKOWO-TECHNICZNEJ Problem dalszego rozwoju technicz-no-cywilizacyjnego i jego wielorakie skutki budzą od paru lat żywe zainteresowanie. Do Polski tak * zwana rewolucja naukowo-techniczna przyszła wraz z obawami o losy naturalnego środowiska. Są to, jak uczy praktyka krajów wysoko rozwiniętych, zagadnienia występujące nierozłącznie. Przynajmniej na razie nie udało się wytargować niższej ceny za wzrost dobrobytu, niż spustoszenie przyrody. Skutki społeczne, mogące się przeciwko człowiekowi obrócić są bardziej niebezpieczne: wzrost alienacji pracy, wyobcowanie człowieka spośród otaczających go przedmiotów, fetysz kon eumpcji i jako jego wynik — niemożność odnalezienia ludzkiej, humanistycznej autentyczności życia. „Raport Klubu Rzymskiego", naukowy .bestseller sprzed dwóch lat przykrywa już warstwa pyłu. I zbiera się go, z nieustannie dymiących kominów, coraz więcej. Świat przemysłowy, polityczny i naukowy, po krótkotrwałym szoku zebrał się co prawda do przywracania przyrodzie równowagi ekologicznej. Jednakże wiele mechanizmów społecznych i gospodarczych pchających cywilizację do przodu, a one właśnie wymagają unowocześnienia, pozostało nie zmienionych. Zdawać sobie trzeba sprawę z tego, że gwałtowny wzrost potęgi ekonomicznej, sfery usług i konsumpcji jest w tej chwili dla nas jedyną drogą socjalistycznego rozwoju gospodarczego i społecznego. Rewolucja naukowo-techniczna jest więc procesem koniecznym, logiczną konsekwencją i kontynuacją poprzedniego etapu cywilizacji technicznej; stanowi nieuchronną konsekwencję praw rządzących rozwojem sił wytwórczych. Należy bowiem uświadomić sobie, że daje ona ludzkości wielką szansę postępu, wyzyskania obfitości dóbr oraz nowyęh, nieznanych dotąd możliwości w zakresie zaspokojenia potrzeb człowieka i jego rozwoju. A szansę tę najpełniej — w sposób najbardziej humanistyczny — zrealizować może przede wszystkim so cjalizm. Konkluzja „Raportu Rzymskiego" "Jest wszakże następująca: jeśli nie zatrzyma się na obecnym etapie rozpędzonej machiny cywilizacyjnej, za lat dwadzieścia: albo skończą się iupowcc, albo udusimy się we własnych 4mie-ciach, a środowisko naturalne tak zostanie zanieczyszczone, że zniknie życie biologiczne na ziemi, albo — jeśli nie zahamuje się przyrostu naturalnego — zabraknie żywności, ponieważ tak ilość ziemi uprawnej jak i wydajność z jednego hektara mają swoje granice. „Raport" postuluje więc zatrzymanie gospodarki świata na obecnym poziomie, gdyż — jak twierdzi — jest to jedyny sposób uniknięcia totalnej katastrofy. Jest to teza, z którą zgodzić się nie możemy. Tym bowiem różnimy się od kapitalizmu, że potrafimy kontrolować rozwój gospodarczy i planować go z uwzględnieniem wielorakich aspektów ekonomicznych, społecznych i biologicznych. Wiele tez „Raportu" traktować należy jednak z uwagą, dążąc do racjonalnego i kontrolowanego rozwoju postępu technicznego. A więc rewolucja naukowo-techniczna, to najbliższa przyszłość naszego kraju. Dobrze tedy, że coraz więcej się o tym pisze i dyskutuje, gdyż dyskusja jest tutaj bardzo potrzebna. Chociażby po to, by jej konsekwencją było uniknięcie błędów, z którymi kraje kapitalistyczne nie mogą się do dziś uporać. Trzeba także weryfikować wiele mitów i przesądów, jakie narosły od lat wokół tzw. drugiej rewolucji przemysłowej i związanego z nią szybkiego wzrostu konsumpcji. Ostrzegać przed pułapkami, jakie zastawia na społeczeństwo gwałtownie przebiegający pro ces postępu ekonomicznego i technicznego. Albowiem mimo że rewolucja naukowo-techniczna jest dla socjalizmu koniecznością, to jednak socjalistyczna jej wersja nie wynika automatycznie z tego, że środki produkcji są uspołecznione. Co więcej —- gospodarcza niefrasobliwość mści się na nas wszystkich w sposób o wiele bardziej dotkliwy niż w krajach o odmiennych systemach ekonomicznych. O ile bowiem zatruwający rzekę fabrykant płaci karę z własnej kieszeni, to zakłady, które trują ryby w naszych rzekach, płaciły do niedawna z kieszeni państwowej, gdyż istniała specjalna pula środków przeznaczonych na ten cel. Dopiero ostatnio likwiduje się ten paradoks, i dyrektorzy takich fabryk — jeżeli oczywiście za-, nieczyszczenie jest wynikiem niedbalstwa — odpowiadają osobiście. Tak więc socjalistyczna wersja dru-kiej rewolucji przemysłowej to problem takiego ukierunkowania rozwoju postępu technicznego, aby nadawał on naszym stosunkom społecznym autentycznie humanistyczny wyraz. A skoro powtarzając za Leninem, o wyższości danego ustroju decyduje w ostatecznym rachunku uzyskiwanie wyższej efektywności ekonomicznej, problem socjalistycznego modelu cywilizacji i potwierdzenia jego przewagi nie wynika jedynie z wprowadzenia komputerów i automatyzacji. Rewolucja naukowo-techniczna będzie autentycznie służyć człowiekowi pod warunkiem, że będą jej towarzyszyły dalsze socjalistyczne przemiany w społecznych formach naszego życia, zmiany w osobowości człowieka, w instytucjach i po- dziak dóbr zmierzając* do doskonalenia wszystkich tych sfer tycia w zgodzie i ideałami socjalizmu. Nt czym wszakże polega rewolucja naukowo-techniczna? Leszek Gilejko i Danuta Sudelska w książce pt, „Rewolucja naukowo-techniczna, jako czynnik rozwoju" (PWN 1974) zaliczają do jej podstawowych nośników czte ry następujące elementy: rtowe źródła energii, nowe przedmioty pracy, nowe środki transportu i łączności oraz automatyzację produkcji i przetwarzania informacji. Twierdzenie o konieczności przejścia etapu rewolucji naukowo-technicznej jest zatem tezą, którą przyjąć należy bez zastrzeżeń. Bardzo uważnie natomiast trzeba rozważyć wszystkie te problemy, które gwałtowny rozwój gospodarczy postawi przed naszym społeczeństwem. Wielorakie mogą być nie bezpieczeństwa związane z nieprzemyślanym wdrażaniem drugiej rewolucji technicznej. Tym bardziej, iż nie można wykluczyć, że nawet w warunkach socjalistycznego zarządzania i planowania może ona uruchomić pewne nie zamierzone, a przez to wymykające się spod kontroli procesy. Dlaczego? Po pierwsze, nie każdy będzie posiadał jednakowe szanse samourzeczy-wistnienia poprzez pracę. Spowoduje to poszukiwanie kompensacji, która przybrać może w niektórych przypadkach postać wysoce dla społeczeństwa szkód liwą, jak alkoholizm, narkomania czy wzrost przestępczości. Przed inżynierami życia społecznego stoi więc bardzo odpowiedzialne zadanie: odpowiednie zaprogramowanie czasu wolnego od pracy. Po drugie, nauka wkroczy w coraz większą liczbę dziedzin życia społecznego i ekonomicznego. Jest to nieuchronna konieczność: im wyżej zorganizowana jest cywilizacja, ' tym większe znaczenie odgrywa bezbłędne współdziałanie wszystkich jej elementów. I w tej sytuacji powstaje możliwość forsowania przez niektórych ekspertów decyzji, jakich skutki budzić mogłyby sprzeciw. Rada jest tylko jedna: stałe umacnianie socjalistycznej demokracji — to właśnie, co dokonuje się we wszystkich sferach życia społecznego w naszym kraju. Albowiem jedynie w warunkach socjalizmu, w warunkach zgodności między społecznym wytwarzaniem i coraz bardziej uspołecznioną własnością środków produkcji, możliwe jest pełne spożytkowanie wyników rewolucji naukowo-technicznej dla prawdziwego zaspokojenia potrzeb czło wieka i rozwoju jego osobowości. ANDRZEJ PAWLUCZUK „AQUAMER 5" KONTROLUJE JAKOŚĆ WODY I ŚCIEKÓW Zespół Inżynierów z Ośrodka Badawczo-Rozwojowego Pomiarów i Automatyki Elektronicznej we Wrocławiu: mgr inż. Jerzy Hamberg, mgr inż. Jerzy Kamiński, mgr inż. Józef Wędzi-cha oraz inż. Roman Gawlak (kierownik zespołu) — opracował pierwszy w kraju monitor do ciągłej kontroli jakości wody i ście ków, nazwany „Aąuamerem 5". Urządzenie rejestruje jednocześnie non-stop na specjalnej taśmie takie pomiary, jak: zasolenie, mętność, zawartość fenolu, tlen rozpuszczony w wodzie, temperaturę wody itp. „Aquamer 5" w próbach eksplcata cyjnych wykazał się niezawodnym działaniem. Monitor przysto sowany jest także do współpracy z systemem telemetrycznym zdalnego przekazywania informacji, jak również z komputerem. Czujniki aparatury sq automatycznie czyszczone za pomocq ultradźwięków, dzięki czemu pomiary czystości wody w rzece lub w oczyszczanym ścieku sq absolutnie pewne. „Aquamer 5" zyskał sobie wysoka ocenę specjalistów z Insty tutu Ochrony środowiska. Interesują się nim liczne zakłady przemysłowe, jak np. Huta im. Lenina, Kombinat Miedzi w Lubinie, Zakłady Azotowe w Tarnowie. Obecnie budowany jest następny monitor dla Nadodrzańskich Zakładów Przemysłu Organicznego ,,Rokita", które zainsta!ujq go w swej oczyszczalni ścieków. Przygotowywana jest również przenośna, miniaturowa wersja monitora, Na zdięciu: Mgr inż. Jerzy Kamiński kontrolu'® ieden z czul-nfków „Aguameru 5" (w głębi). CAF — HawałeJ Cukier dobry na wszystko Zdaniem Stowarzyszenia Lekarzy Amerykańskich lekiem przyszłości, który każdy ma w zasięgu ręki jest... cukier Doktorowi Barnesowi z Glenn Dale (Maryland) udało się wyleczyć w 80 proc. przypadki owrzodzenia powstałe wskutek długotrwałego leżenia w łóżku, które czynią niejednokrotnie spustoszenie nawet w tkance kostnej. U reszty pacjentów zaobserwowano w wyniku kuracji znaczną poprawę. Dr Barnes stosował leczenie cukrem wtedy, kiedy wszystkie inne metody nie dawały rezultatu. Miejsca owrzodzone pokrywano cu- krem, a następnie bandażowano, by uniemożliwić dostęp powietrza. Cukier powodował z czasem zabliźnienie się ran. Kwasowość cukru wzmaga obieg krwi w okolicy uszkodzonej tkanki, zaś roztwór tego kwasu zabija bakterie — twierdzi lekarz amerykański. 3—4--miesięczna kuracja polegająca na robieniu codziennych okładów z cukru daje niezłe rezultaty. Jest to poważne osiągnięcie, zważywszy, że niektóre przypadki głęboko sięgających owrzo-dzeń po odleżynach mogą prowadzizć do śmierci. (PAP) W Pało Alto w Kalifornii skonstruowany został pierwszy synchroniczny satelita me teorologiczny (SMS). Będzie on mógł przesłać co 30 minut zdjęcia półkuli zachodniej. Stanowi to znaczny postęp w stosunku do poprzed- nich satelitów, które dostarczały takie fotografie zaledwie raz na 12 godzin. Częste otrzymywanie zdjęć pozwoli- na opracowanie prognoz meteorologicznych na siedem lub więęej dni naprzód, CAF — UPI DOBRZE O „PIGUŁCE" Optymistyczny raport nt. „pigułki" opublikowano pod koniec maja w W. Brytanii. Oparto go na czteroletnich badaniach, w których wzięło udział 1400 lekarzy i 46 tys. kobiet. Badania te, prowadzone przy finansowym wsparciu rządu brytyjskiego, będą kontynuowane do roku 1976. Potwierdzając wyniki podobnego studium zrealizowanego w ciągu 5 lat w Stanach Zjednoczonych z udziałem 18 tys. kobiet, raport brytyjski stwierdza, że u kobiet korzystających z doustnych środków antykoncepcyjnych nie zaobserwowano żadnego wzrosu częstotliwości schorzeń nowotworowych. Przeciwnie — doustne, hormonalne środki antykoncepcyjne stanowią pewne zabezpieczenie przed cystami jajników, regulują cykl miesięczny i zmniejszają występujące u kobiet przed okresem napięcia ner wow* ' " ryzyko ♦ Nie oznacza to, że „pigułka" nie ma żadnych u-bocznych wpływów na organizm. Podczas badań brytyjskich stwierdzono pewną liczbę przypadków schorzeń wieńcowo-naczyniowych, któ re podejrzewa się o związek z zażywaniem doustnych środków antykoncepcyjnych. Jest ich jednak tak mało, że nie można na ich podstawie wyciągnąć żadnego wnio sku. Zażywaniu „pigułki" to warzyszy pewne ryzyko nad ciśnienia, jednak również ono jest bardzo małe. Stwierdzono pewien — też jednak nieznaczny — związek między „pigułką" a in fekcjami dróg moczowych. U kobiet przyjmujących „pigułkę" o małej zawartości estrogenu (50 mikrogra-mów) wskaźnik obrazujący częstotliwość przypadków zapalenia dróg moczowych wynosił w ciągu roku 81 na 100 tys., natomiast u tych, które zażywały pigułki z du żą dawką estrogenu — 112 na 100 tys. Zdaniem leka- rzy, przypadki złego samopoczucia — migrena, oziębłość seksualna i stany przygnębienia — są przesadzone. Dzieci rodzą się zdrowe Wiele kobiet korzystających z doustnych środków antykoncepcyjnych obawia się, iż po zajściu w ciążę mogą urodzić dziecko upośledzone fizycznie lub psychicznie. Obawy te są bezpodstawne. Raport brytyjskich lekarzy stwierdza, iż ciąże poczęte po odstawieniu pigułki lub na skutek nieumyślnego przerwania ciągłości dawki rozwijają się normalnie i rodzą się z nich zdrowe dzieci. U dzieci kobiet, które stosowały pigułkę nie stwierdzono większej od przeciętnej liczby wad wrodzonych. Zaobserwowano natomiast, iż w cią gu 3 miesięcy p<5 odstawieniu pigułki zdarzały się przy padki opóźnienia zapłodnienia, czyli krótkotrwałej bez płodności. Potwierdzona du- żą niezawodność tej metody planowania rodziny, wyrażającą się wskaźnikiem 99,66 proc. Przede wszystkim nie szkodzą W toku badań stwierdzono utrzymywanie się wśród ko biet różnorodnych psychoz związanych z doustnymi środkami antykoncepcyjnymi. Wynikiem ich bywa np. paniczne porzucanie „pigułki". Na 46 tys. badanych kobiet, w ciągu 4 lat trwania badań przerwało jej sto sowanie aż 11 tys., przy czym zaledwie znikoma część spośród nich miała do tego faktyczne powody, wynikające z przeciwwskazań medycznych. Zjawisko to jest o tyle niekorzystne, iż „pigułka" jest niewątpliwie najbezpieczniejszym środkiem antykoncepcyjnym. Mo żna zatem sądzić, iż po przejściu na sposoby mniej niezawodne pewna liczba kobiet spośród owych 11 tys. przerwała niechcianą ciążę. Właśnie przeciwko te mu walczą lekarze brytyjscy domagając się rozpowszechnienia „prawdy o pigułce", {PAP* 9953 G/os Koszaliński nr 210 SPOBT Strona 7 1 trasy wyścigu trzech redakcji EEDSZKOLE" MISTRZÓW SZOS £ ESlORZY mają Wyścig Pokoju, » "} młodzieżowcy — Ihs&* Bałtycki Wyścig Przyjaźni — żalili się niejednokrotnie młodzi kolarze. Czuli się pokrzywdzeni. Brakowało im bowiem imprez o charakterze międzynarodowym. Młodzicy i juniorzy zdobywali zazwy czaj szlify kolarskie tylko na szosach krajowych, nie mając możliwości sprawdzę nia swoich umiejętności i zagranicznymi przeciwnikami, w kilkuetapowych wyścl gach. (nicfatywa Lukę tę postanowiły wypeł nić dwie zaprzyjaźnione redakcje: „Freie Erde" i „Głos Koszaliński". Dwa lata t'emu w czasie kolejnego spotkania kierownictw redakcji, na którym dokonywano oce ny współpracy i wymiany doświadczeń wystąpiono z i-nicjatywą zorganizowania wspólnej młodzieżowej imprezy sportowej. W dyskusji nad propozycją izczególną uwagę zwracano na to żeoy impreza ta miaia w pr-cy szłości szerszy międzynarodowy zasięg, żeby w niej mogły u-czestniczyć nie tylko zespoły z Polski 1 z NRD. Wybrano kolarstwo, wyścig szosowy juniorów, (ewentualnie młodzików) t koórych rcsłaby kadra okręgu na krajowe spartakiady. Na tymże zebraniu „ochrzczono" imprezę, dając jej nazwę — Wyścig Przyjaźni Juniorów Ko szaiin — Neubrandenburg. Na około 350-kilometrowej trasie młodzi kolarze mieli walczyć o puchary redakcji. Inicjatywę naszą poparła redakcja ,.Głosu Szczecińskiego", która została trzecim współorganizatorem mię dzyna rodowej imprezy kolarskiej. Podobnie jak przed kilku laty nie w*różono powodzenia Bałtyckiemu Wyścigowi Przyjaźni (który później stał się kuźnią talentów kolarskich w Polsce, ZSRR, NRD i CSRS) — również na czej imprezie sceptycy nie dawali większych szans. Rze czywistość, jak i w przypad ku BWP, zadała kłam czar-nowidzom. Potwierdził to zresztą już I Wyścig Przyjaźni Juniorów na trasie Ko szalin — Neubrandenburg, który zgromadził na starcie reprezentacje trzech okręgów z NRD: Neubrandenbur ga, Rostocku 1 Schwerina o-raz dwóch z Polski: Szczeci na 1 Koszalina. Dobra organizacja wyścigu, rozszerzenie kontaktów sportowych między współ- pracującymi okręgami NRD i PRL, a przede wszystkim wysoki poziom sportowy im prezy i jej znaczenie sprawi ły, że nasz wyścig wszedł na stałe do kalendarza między narodowych imprez w NRD i w Polsce. Następcy W ub. tygodniu zakończył się II Wyścig Przyjaźni. Jego trasa wiodła tym razem w odwrotnym niż w ub. roku kierunku ~t z Neustre-litz — przez Neubrandenburg 1 Szczecin — do Koszalina, Impreza otrzymała uroczystą oprawę u naszych przyjaciół za Odrą. Wyścig włączony został bowiem do ogólnowojewódzkich imprez organizowanych dla uczczenia 30-lecia PRL i 25-lecia NRD. Przed startem do pierwsze go etapu delegacje drużyn polskich i NRD złożyły wień ce pod pomnikiem Ofiar Fa szyzmu na cmentarzu w Neubrandenburgu. Zastępca redaktora naczelnego ,,Freie Erde", tow. Werner Graefe, w krótkim wystąpieniu w czasie tej uroczystości podkreślił znaczenie wyścigu dla dalszego umocnienia przyjaźni między sportowca mi NRD i Polski oraz jego znaczenia dla popularyzacji kolarstwa w naszych krajach. — Na szosach łączących Neubrandenburg z Ko szalinem — powiedział m. in. red. W. Graefe — powin ni wyrosnąć następcy Schu-ra, Amplera oraz Królaka I Szurkowskiego. Tu właśnie młodzi kolarze z Polski i NRD mają okazję zdobywać reprezentacyjne koszulki. a Freundschaft - przyjaźń" Wyścig rozgrywany był w dniach obchodów 30-lecia PRL, dlatego też nabrał on szczególnego znaczenia. W NRD towarzyszyła nam nie zwykła serdeczność, którą na każdym kroku okazywali nam gospodarze wyścigu i mieszkańcy. Szczególnie przyjemnym akcentem dla naszej ekipy w dniu jej przyjazdu do Neubranden-burga były udekorowane polskimi flagami ulice i transparenty, witające u-czestników II Wyścigu Przy jaźni oraz specjalne wyda- nie „Freie Erde" poświęcone województwu koszalińskiemu i naszej wspólnej redakcyjnej imprezie. Na stronach lokalnego organu SED w Neubrandenburgu pisali dziennikarze koszalińscy. Podkreśleniem przyjaźni łączącej Koszalin z Neubran denburgiem było także zakwaterowanie wszystkich u czestników wyścigu w 10-piętrowym domu studenckim w nowoczesnej dzielnicy miasta — noszącej nazwę osiedla... Koszalińskiego. Do Neustrelitz, gdzie odbył się start do pierwszego etapu, kolarzy przywieziono autokars mi. Na okrężnej trasie zawodni cy mieli do pokonania 90 km. Wyniki etapu są znane. Dodam tylko, że z naszych kolarzy bar dzo udany debiut miał Stefan Drozd z bytowskiej Baszty, któ ry jako czwarty minął linię me ty w tym samym czasie co zwy cięzca. Właśnie czwórka pierw szych kolarzy była najaktywniej sza na trasie. Nie wyniki były tu najważniejsze, a zainteresowanie towarzyszące wyścigowi wzdłuż całej trasy. W niektórych miej scowościach obserwowaliśmy ta kie szpalery mieszkańców, wiwatujących na cześć kolarzy, które ogląda się tylko w czasie majowych dni Wyścigu Po koju. Znacznie mniejsze zainteresowanie towarzyszyło imprezie na naszych szosach, a zwłaszcza w województwie szczecińskim. Na tomiast w Rymaniu mieszkańcy niezwykle serdecznie dopingowali zawodników walczących na lotnym finiszu. Gdyby organizatorzy prowadzili punktację współzawodnictwa — wówczas Rymań otrzymałby najwyższą notę. Lotną premię za przekroczenie granicy NRD i PRL zdobył reprezentant Rostoc-ka — Rohrbaćh, wyprzedza jąc Szymanka (Szczecin) i Stefana Drozda. Serdeczne podziękowania i duże brawa otrzymał Stefan Drozd, który swoją premię pieniężną za trzecie miejsce na lotnym finiszu przeznaczył na Centrum Zdrowia Dziecka. Kolarzowi koszaliń skiemu gratulacje złożyło kierownictwo ekipy NRD, wręczając mu wiązankę biało-czerwonych goździków. Fot. Peter Sengpleh] 1 Koszalina do... Rostocka Impreza nasza nabiera roz machu i coraz większego znaczenia. Interesują się nią okręgi w kraju, a również za granicą. Podkreślali to działacze w czasie spotkania w redakcji „Freie Erde", gdzie dokonano częściowego podsumowania wyścigu na terenach NRD. Wysunięto propozycję, aby w 1975 roku trasę III Wyścigu Przyjaźni przedłużyć o jeszcze jeden e tap i zakończyć imprezę nie w Neubrandenburgu, lecz w Rostocku. Propozycja zosta ła z zadowoleniem przyjęta przez kierownictwo i działa czy sportowych Rostocka. O wydłużeniu trasy dysku towano również w Koszalinie na spotkaniu oceniającym tegoroczny wyścig. Były nawet propozycje zaproszenia do wyścigu kolarzy państw nadbałtyckich. Osta teczne decyzje jeszcze nie zapadły. Sprawy te omówio ne zostaną na specjalnym spotkaniu komitetów organi zacyjnych. Wszystko jednak wskazuje na to, że do redakcji „Głosu Koszalińskiego", „Gło su Szczecińskiego", „Freie Erde" dojdzie jeszcze redakcja „Ostsee Zeitung" z Rostocka jako czwarty współ organizator tej pięknej, mło dzieżowej imprezy kolarskiej po szosach NRD i Polski STANISŁAW FIGIEL Jak grają siatkarki Kuby? Ustalono ostatecznie program pobytu siatkarek Kuby w Słupsku. Starania o przedłużenie ich pobytu i rozegranie większej ilości spotkań, zakończyły się niepowodzeniem. Kilka dni temu ambasada kubańska w Warszawie podała do wiadomości, że reprezentacja siatkarek tego kraju może w Słupsku przebywać tylko dwa dni. Wcześniej u-stalony program tournee po Europie wyklucza wszelkie zmiany terminów. Siatkarki Kuby rozegrają więc w Słupsku tylko dwa spotkania, 2 sierpnia — z młodzieżową reprezentacją Polski oraz dzień później — z Czarnymi Słupsk. Po tym spot kaniu obie drużyny udadzą się w podróż do Warszawy; Kubanki na połączenie lotnicze do Bukaresztu, słupszczan-ki — na kolejny obóz, tym razem do Siedlec. Jak grają siatkarki Kuby? Trener Czarnych — Zygmunt Krzyżanowski, podczas pracy z reprezentacją Polski przebywał m. in. na Kubie i miał doskonałą okazję poznać ich walory, — Siatkarki Kuby — poinformował nas mgr Z. Krzyżanowski — zachwycają nie tylko wspaniałą skocznością i doskonałą sprawnością ogólną, lecz także, a może przede wszystkim niespotykaną w innych zespołach narodowych miękkością ruchów i „kocią" zwinnością. Kubanki posiadają wspaniałe predyspozycje do gry w siatkówkę, a poza tym wiele już umieją z zakresu techniki i taktyki. Warto przypomnieć, że do światowej czołówki siatkarki Kuby awansowały cztery lata temu, kiedy to na mistrzostwach świata w Bułgarii po raz pierwszy znalazły się w finałowej ósemce (Polki wtedy zostały wyeliminowane). Dwa lata temu Kubanki zrobiły dalszy krok naprzód. Na Igrzyskach Olimpijskich w Monachium zajęły szóste miejsce. Być może na tegorocznych mistrzostwach świata (w Meksyku) odnotujemy kolejny awans kubańskiej siatkówki. Właśnie z myślą o jak najlepszym przygotowaniu się do mistrzostw świata — zaplanowano trasę tournee po Europie. Cieszymy się, że jego droga prowadzi przez Ziemię Koszalińską. Siatkarki Kuby z wielką radością powitamy w sali słupskiej WSN. J. MARKO PS. Przedsprzedaż biletów na spotkania prowadzi SOSTiW w Słupsku, al. Wojska Polskiego 48, tel. 56—69. — Przyznam się panu, że I Ja się już także zaniepokoiłem. Po raz pierwszy nieobecność mego szefa przeciąga się tak długo, a przy tym nie mam od niego żadnych wiadomości telefonicznych. Umówił się z jed nym z naszych klientów, dodam: z jednym z naszych najpoważniejszych klientów, bogatym posiadaczem ziemskim, na czwartek w ubiegłym tygodniu i na pewno pamiętał o tym... Mimo iż wyglądał na roztargnionego, a nawet rozstrzepanego, nigdy niczego nie zapominał. \y sprawach zawodowych był bardzo skrupulatny. — I co pan zrobił? — Zawiadomiłem tego pana, żeby przełożył swoją wizytę na termin późniejszy, podając jako powód chorobę mego szefa. — Dlaczego pan nie zawiadomił policji? — To było nie moim obowiązkiem, lecz żony mego szefa. — Pani Sabin-Levesque twierdzi, że nie przychodzi nigdy do kancelarii. — To prawda... Kiedyś przychodziła, ale potem dała spokój. — Dlaczego? Przyjmowano Ją kwaśno? — Nie witał jej nikt zbyt entuzjastycznie. Nawet je} własny mąż. — Dlaczego? Lecueut znów zamilkł, Jeszcze bardziej zakłopotany „niż przedtem. — Pan daruje, panie komisarzu, ale stawia mnie pan w sytuacji bardzo kłopotliwej... Jak układają się stosunki między moim szefem a jego żoną to nie moja sprawa... — A Jeśli została popełniona zbrodnia? — Zmieniłoby to sytuację, oczywiście... Wszyscy w kancelarii bardzo lubią pana Gerarda... Mówię o nim tak poufale, bo znam go od dawna, od czasów, kiedy był Je- GEORG8S Sl^eNO/y MMGRET t PAN CHA 1 *l*®i /> PRZEŁOŻYŁA: Maria Wisłowska (13) szcze studentem... Cały personel lubi go 1 ceni... I nikt nie pozwala sobie na osądzanie jego życia prywatnego... — Nietrudno się domyśleć, iż pani Sabln--Levesque nie cieszy się tak wielką sympatią... — To prawda. Pani Sabin-Levesque jest, jakby to powiedzieć, obcym elementem... Niektórzy uważają ją za pomyloną... Moim zdaniem tak nie jest, ale ona tkwi tu jak drzazga pod skórą... Dra*fli i irytuje. — Dlatego że pije? — Dlatego również. — Tego małżeństwa nie można było uważać za szczęśliwe, prawda? — Pan Gerard nie uskarżał się nigdy. Widocznie układał sobie życie... po swojemu. — Przed chwilą wspomniał pan, że przez pańskie ręce przechodziły tak zwane grzbiety czeków. Można domniemywać, że wystawiał te czeki płacąc kobietom, z którymi spędzał kilka czy więcej dni... — I ja tak przypuszczam, ale nie mam żadnych dowodów... Czeki były wystawiane nie na jakieś określone nazwisko, lecz na okaziciela. Na sumy rozmaite — równie do- brze na pięć tysięcy jak 1 na dwadzieścia tysięcy franków... — A czy nie zauważył pan czeku wystawianego regularnie na miesiąc na jedną i tę samą sumę? — Nie. Myślę więc, że nie mial żadnej stałej garsoniery. Obaj patrzyli na siebie przez dłuższą chwilę w milczeniu. — Parę osób z naszego personelu — wyznał zastępca notariusza — widziało pana Gerarda wychodzącego z któregoś z nocnych lokali... I to się wiązało zawsze z jego dłuższą lub krótszą nieobecnością w domu... — Przypuszcza pan, że teraz stało ilę i nim coś złego? — Obawiam się, że tak. A pan jak mySU. panie komisarzu? — Jak dotychczas niewiele mam danych. Ale nie wykluczam możliwości zbrodni... Proszę powiedzieć mi jeszcze jedno: czy jakieś kobiety telefonowały do kancelarii? Jest tu zapewne centralka telefoniczna, obsługiwana przez jedną i tę samą osobę... — Jest stała telefonistka, i ja sam pytałem już ją o to... Nie, żadnych telefonów prywatnych, nic takiego nie było... — Wobec tego należy przypuszczać, te liński szef podczas tych swoich eskapad się podawał prawdziwego nazwiska. Nie przypomina pan sobie może jakiegoś innego szczegółu? — Zacząłem niepokoić się już po dziesięciu dniach... Zatelefonowałem do pani Sabin --Levesque, wspomniałem o swoich obawach I już wtedy poradziłem jej, żeby zawiadomiła policję... — A co ona na to? (den) ,(Głos Koszaliński" - organ KW PZPR, Redaguje Kolegium - ul. Zwycięstwo 137/139 (budynek WRZZ), 75-604 Koszalin. Telefony t centrala « 279-21 (łączy ze wszystkimi działami). Red. nacz. I sekretariat -226-93, z-cy red. nacz. - 242-08 i 233-09, sekr red. - 251-01, z-ca sekr. red. - 251-57. Działy: Partyjno—Społeczny - 251-14, Ekonomiczny - 243-53, Rolny - 245-59, Miejski, - 224~95f Reporterski - 251-57, Sportowy 251-40 i 246—51 (wieczorem), Łączności i Czytelnikami - 250-05. Redakcjo nocna (ul. Alfredo Lampe-ge 20) - 248-23, depeszowy • 244-73. „Głos Słupski'* - płac Zwycięstwa 2, I piętro, 76—201 Słupsk, tel. 51-95, Biuro Ogłoszeń Koszalińskiego Wydawnlcfwa Prasowego -ul. Pawła Findera 27a, 75-721 Koszalin, tel. 222-91. Wpłaty na prenumeratą (miesięczna - 30,50 zl, kwartalna - 91 zł, półroczna -182 zł, roczna - 364 zł)f przyjmują urzędy pocztowe, listonosze oraz oddziały I delegatury Przedsiębiorstwa Upowszechniania Prasy i Ksiqi kl. Wszelkich informacji o warunkach prenumeraty udzielają wszystkie Placówki „Ruch" I poczty. Wydawca: Koszalińskie Wydawnictwo Prasowe RSW „Prasa-Ksiqżka-Ruch", ul. Pawła Findera 27o, 75-721 Koszalin, centrala telefoniczna - 240-27. Tłoczono: Prasowe Zakłady Graficzne, Koszalin ul. Alfreda Lampego 18. Nr indek-M 35018. Strona 8 OGŁOSZENIA G/os Koszaliński nr 210 { ZAKŁADY MIĘSNE f w SŁUPSKU, ul. M. Buczka 18 | GG&ASZAJĄ DODATKOWE EMkP!SY do i klasy ZASADNICZEJ S2KOŁY ZAWODOWEJ DOKSZTAŁCAJĄCEJ dla młodzieży pracujące] «i i o spec/ofjioscl rassorz KANDYDACI (tylko chłopcy) powinni posiadać ukończone 15 lat i 8 klas szkoły podstawowej. DO PODANIA naleiy dołączyć; — oryginał świadectwa ukończenia — metrykę urodzenia, — życiorys, — 2 fotografie — świadectwo zdrowia szkoły podstawowej PRZYJMUJEMY KANDYDATÓW z terenu powiatu I miasta Słupska, którzy majq dogodny dojazd do Słupska, Nauka w szkole trwa 2 lata PO UKOŃCZENIU praktycznej nauki zawodu I nauki w szkole Zakład zapewnia absolwentom stała pracę w wy* icsonym zawodzie a takie możliwość kontynuowania nauki w zaocznym Technikum Mięsnym w Koszalinie WSZELKICH INFORMACJI udziela dział kadr Zakładów Mięsnych w Słupsku, teł. 60-13 K-2397-0 WARTBURG 351 do sprzedania. Koszalin, tel. 222-36, po godz. 18. G-4769-0 FIATA 600 — sprzedam. Złotów, tel. 23-78. Gp-4762-0 SAMOCHÓD warszawę 224 — sprzedam. Koszalin, CUopina 8/1. ____G-4801 WARSZAWĘ 223 — sprzedam. Eiupsk, Rybacka 13/27. G-4808 SAMOCHÓD mercedes 196 D — t przedam. Słupsk, Wojska Polskiego 12/4, od osiemnastej — awułiziestej. G-4809 WARSZAWĘ M-26 — sprzedam. Słupsk, 22 Lipca 4 A/M, po piętnastej. G-4810 SYRENĘ 104, rok prod. lSTfl — sprzedam. Słupsk, tei. 67-83. G-4807 ZASTAWĘ 750, po wypadku — sprzedam. Stefan Kwieciński, Strzelinko, pow. Słupsk. G-4791 SYRENĘ 102, stan bardzo dobry — sprzedam. Sławno, 1 Maja 8. G-4787 MOTOCYKL M-72 z koszem — sprzedam. Koszalin, Powstańców Wikp. 32/3. G-4800 MZ 250 — sprzedam. KretomJno 10 k/Koszalina, po szesnastej. G-4817 MZ 250/2 — sprzedam. Niekłonl-ce, pow. Koszalin, Sypniewie/. G-4737-0 SHL GAZELĘ — sprzedam. Słupsk, ul. Sobieskiego 7/101. G-* 4788 SA JESZCZE WOLNE MIEJSCA w organizowanym od 1 IX 1974 r. OCHOTNICZYM DOCHODZĄCYM MŁODOCIANYM HUFCU PRACY JUNACY UCZYC SIĘ BĘDĄ W ZAWODZIE i murarka-tynk estrów W OKRESIE NAUKI junacy otrzymywać będq wynagrodzenie w wysokości 600 ił miesięcznie WARUNKI PRZYJĘCIA: * DOBRY STAN ZDROWIA * PISEMNA ZGODA RODZICÓW * UKONCZONE CO NAJMNIEJ 7 KLAS SZKOŁY PODSTAWOWEJ KANDYDACI winni zgłaszać się osobiście w dziale zatrudnienia KP8 w Koszalinie, pl. Bojowników PPR 6/7, pokój nr 9, do 31 VIII 74 r. w godz. od 7 do 13. K-2242-0 3-Ietnie Technikum Zaoczne MECHANIZACJI ROLNICTWA w Strzelcach Krajeńskich OGŁASZA ZAPISY na semestr pierwszy i wyższe TERMIN składania podań do 1 września 1974 r. DO PODANIA naleiy dołączyć oryginał świadectwa ZSZ I skierowanie * zakładu pracy WSZELKICH INFORMACJI udziela sekretariat szkoły. K-2378 JUNAKA s koszem, stan idealny — sprzedam. Sławno, Polski Zwią zek Motorowy, ul, Polanowska, ____G-4785 MOTOCYKL BK ifa 350 z koszem lub bez oraz plantację truskawek 30 arów z altaną pilnie sprzedani. Koszalin, ul. Zwycięstwa i2/2a. G-4801 DOM z ogródkiem w Szczecinku, ul. Gdańska 25 — sprzedam. Po kupnie wolny. Gp-4761-0 GOSPODARSTWO rolne « zasiewem i budynkami pilnie sprzedam. Mikołaj Zakrzewski, Bar-wino, p-ta Korzybie, pow. Mia-stko. _G-4786 GOSPODARSTWO rolne 14 ha — sprzedam Mielenko, pow. Koszs-lin, Edwarda Szejgiec. G-4803 STOŁOWY pokój tanio sprzedam. Koszalin, ul. Tetmajera 8/3. G-4798 ZARZĄD POWIATOWEJ SPÓŁDZIELNI PRACY USŁUG WIELOBRANŻOWYCH w ŚWIDWINIE oferuje usługi dEa ludności w foltresle wąghtonawsśwa c wnet nim © wykonanie ogrodzeń (płoty), bram wjazdowych, furtek ® garaży samochodowych z blachy • stolarkę budowlaną różnego rodzaju • przewijanie silników jak i naprawy . urządzeń gospodarstwa domowego ZLECENIA na wykonanie w/w usług przyjmuje się w Zakładach: w ŚWIDWINIE, ul. Kołobrzeska 3 tel. 27-63, 25-59 w ZŁOCIEŃCU, ul. I Dywizji nr 1 K-2386-0 OKRĘGOWA SPÓŁDZIELNIA MLECZARSKA w MIASTKU ogłasza PRZETARG NIEOGRANICZONY na budowę punktu skupu mleka w miejscowości Grabowo, pow. Miastko. Oferty prosimy kierować pod naszym adresem do 10 VIII 1974 r. Komisyjne otwarcie ofert nastąpi 17 VIII 1974 r. w siedzibie Spółdzielni o godz. 10. W przetargu mogą brać udział przedsiębiorstwa państwowe, spółdzielcze I prywatne .Szczegółowych informacji udziela dział gł. mechanika Spółdzielni. Zastrzegamy sobie prawo dowolnego wyboru oferenta oraz unieważnienia przetargu bez podania przyczyn. K-2439 URZĄD WOJEWÓDZKI WYDZIAŁ BUDŻETOWO-GOSFODARCZT w KOSZALINIE ogłasza I PRZETARG NIEOGRANICZONY na sprzedaż samochodu osobowego marki warszawa, typ 24, nr podwozia 220598, nr silnika 176040, Cena wywoławcza 48.000 zł. Przetarg odbędzie się 12 sierpnia 1974 r., o godz. 9, w Oddziale Transportowym Urzędu Wojewódzkiego w Koszalinie, ul. Lechicka 4. Samochód można oglądać pod w/w adresem, do 10 sierpnia 1974 r., w godz. od 10 do 13. Przystępujący do przetargu obowiązany jest złożyć wadium w wysokości 10 proc. ceny wywoławczej, w kasie Wydziału Budżetowo-Gospodarczego Urzędu Wojewódzkiego w Koszalinie, ul. A. Lampego 34, w terminie do 10 sierpnia 1974 r. K-2436 KUPNO RÓŻNE PRZEDSIĘBIORSTWO OBROTU ZWIERZĘTAMI H000WLANYMI w KOSZALINIE ogłasza spędy koni roboczych w miesiącu sierpniu 1974 r Miejscowość godz. dziel BYTÓW 9 5 CZŁUCHÓW 12 5 SŁAWNO 9 6 SŁUPŚK 12 6 MIASTKO 9 7 SZCZECINEK 12 7 ŚWIDWIN 9 8 POŁCZYN 13 8 KOSZALIN 9 9 BOBOLICE 13 8 KOŁOBRZEG 10 13 BIAŁOGARD 13 13 ZŁOTÓW 10 14 CZAPLINEK 13 14 WAŁCZ 10 15 CZŁOPA 13 15 DRAWSKO 10 16 ZŁOCIENIEC 13 16 KONIE winny być doprowadzone na kantorach I mocnych postronkach oraz rozkute | ZA UDOWODNIONE POCHODZENIE jednostronne konia i roboczego stosuje siq dodatek 500 zł a za dwustronne 1000 zł i KLACZE e walorach hodowlanych nie będq kupowane z i przeznaczeniem na eksport. K-2442 Uprzejmi* zawiadamiamy ie zgodnie z zarządzeniem MINISTRA KULTURY I SZTUKI nr 41, z dnia 26 czerwca 1974 r. z dniem 1 lipca 1974 r. nasłąpiło połączenie CENTRALI WYNAJMU FILMÓW EKSPOZYTURA w KOSZALINIE I CENTRALI FILMÓW OŚWIATOWYCH „FILM0S" w KOSZALINIE w jedno przedsiębiorstwa o nazwie! CENTRALA ROZPOWSZECHNIANIA FILMÓW ODDZIAŁ w KOSZALINIE ZE WZGLĘDU NA TO, łe poszczególne działy nowego przedsiębiorstwa znajdują się w różnych punktach miasta podajemy dokładne adresy: * DYREKCJA ODDZIAŁU, DZIAŁ ROZPOWSZECHNIANIA FILMÓW FABULARNYCH, DZIAŁ TECHNICZNY, DZIAŁ ADMINISTRACYJNY, ul. Morska 46, tel. 254-88, 254-89 * DZIAŁ FINANSOWO-KSIĘGOWY, ul. Grunwaldzka 8/10, teł. 257-08 * DZIAŁ ROZPOWSZECHNIANIA FILMÓW OŚWIATOWYCH, uł. Zwycięstwa 125 tel. 227-10 * WARSZTATY NAPRAWCZE APARATÓW NYCH, ul. Matejki 3, tel. 265-47. 3 POKOJE w centrum Słupska, zamienię na dwa oddzielne mieszkania jedno i dwupokojowe, budownictwo obojętne. Słupsk, tel. 20-82, od siódmej — piętnastej. G-4789 ZAMIENIĘ mieszkanie, pokój, kuchnia, kwaterunkowe w Koszalinie na mieszkanie w Kołobrzegu. Wiadomość: Kołobrzeg. Grochowska 4i/2l. G-4794 KUPIĘ »•—4 ha riemi w okolicy Słupska. Oferty; „Gło« Słupski" pod nr 4792. G-4792 MONETY stare ewentualnie zbiór kupie. Of(?Vty: „1724" Biuro Ogło szeń 80-958 Gdańsk K-224/B BONY PeKaO — kupię. Koszalin Władysława IV 26/3, po szesnastej. Gp-4753-0 LOKALE MOTOCYKL SHL-175 — sprzedam. Słupsk, Kaszubska 1. O-4790 ZAMIENIĘ pokój 7. kuchnią kwaterunkowe 42 m kw., centralne ogrzewanie, gaz. centrum Koszalina, na mieszkanie (z przyległym gruntem ornym albo ogrodem). Oferty pisemne: Koszalin 4, skr. pocztowa 128. G-479S ZAMIENIĘ mieszkanie 5 pokoi z wygodami, na 3 pokoje lub dwa mniejsze także z wygodami. Budownictwo obojętne. Słupsk, ul. Mickiewicza 12 m 3 po godz. 18 G-4806 PRZYJMĘ na pokój małżeństwo bezdzietne. Słupsk, Róży Luksemburg 4 (Ryczewo). G-4804 POKÓJ w Koszalinie do wynajęcia. Wiadomość: Biuro Ogłoszeń. G-4799 KAWALER poszukuje pokoju z niekrepującym wejściem w Koszalinie. Oferty: Biuro Ogłoszeń G-4795 OPIEKUNKA do półrocznego dzłe cka potrzebna od września. Koszalin, uL Kasprzaka 3/19, teł 305-35. G-4751-fl POMOC do dziecka zatrudnię natychmiast. Ustka, Kilińskiego 4, po godz. 16. G-4819 PRZYJMĘ malarza oraz pomocnika. Zakład malarski Wiesław Kujawa. Koszalin, Wyspiańskiego 23 m 8. G-4797 ZATRUDNIĘ w gospodarstwie rolnym, okolice Sławna (całkowite utrzymanie, wysokie wynagrodzenie) na stałe solidnego traktorzystę samotnego lub z żoną. Oferty kierować „Głos Słupski" pod nr 4805. G-4805 POLSKI Związek Motorowy O-środek Szkolenia Motorowego w Koszalinie, ul. Kaszubska 21, organizuje kursy kierowców kat A + B — BU zawort. Rozpoczecie w dniu 30 lipca 1974 r. e godz. 17, tel. 259-61, K-2432-0 PROJEKCYJ- K-2441 PRZEDSIĘBIORSTWO BUDOWNICTWA ROLNICZEGO w BIAŁOGARDZIE przyjmuje zgłoszenia do 12-mieslęeznege OCHOTNICZEGO HUFCA PRACY we zawód a c fot • MURARZ-TYNKARZ • MONTAŻYSTA KONSTRUKCJI PREFABRYKOWANYCH WARUNKI PRZYJĘCIA! — wiek 16—18 lat, — ukończone V klas szkoły podstawowej, W OKRESIE NAUKI JUNACY OTRZYMUJĄ! * wynagrodzenie w wysokości 600 zł + premię do 25%i * bezpłatne zakwaterowanie, * odzież roboczą, * bezpłatne posiłki regeneracyjne, * całodzienne wyżywienie z częściową odpłatnością. OHP ZAPEWNIA możliwość uzupełnienia wykształcenia w zakresie szkoły podstawowej oraz stałe zatrudnienie w dobrze płatnym zawodzie PODANIA PRZYJMUJE: Dział Ekonomiczny PBRol. w Białogardzie, ul. Połczyńska 57, kod 78-200 K-2433 immmmiimmmonmiium PRZEDSIĘBIORSTWO BUDOWNICTWA ROLNICZEGO w BIAŁOGARDZIE przyjmuje CHŁOPCÓW W WIEKU OD 1« LAT uf celu prmyucmenta który — niestety — często się psuje. Aniela Bittner z Krakowa. Maria SzyrIłow?ka z Bydgoszczy Maria Jankowska z Krakowa Młode łodzianki pomagają słupskim leśnikom czują Ha Sawce 2 nogami w wodzie Spokojna zazwyczaj Słupia mocno wezbrała po opa dach w ub. tygodniu. Na promenadzie widać to najle piej. Ławki, które kiedyś stały co najmniej metr nad przeciętnym lustrem wody. teraz już otoczone są mokrym żywiołem. Dzieci próbują z nich korzystać siedząc na ławce, z nogami w wodzie. Przy ciągłych deszczach nie stanowi to zresztą wielkiego problemu, gdyż i tak trzeba chodzić w kalo szach. Woda na razie nie wyrządziła jeszcze wielkich szkód, ale wskazana jest ostrożność i stałe pogotowie, (tem) T^T A WIĄZANA kilkanaś-I\ cie lat temu współpra ca Słupska z Łodzią przejawiała się dotychczas w różnych formach i z różnym nasileniem. W ostatnich 2 latach nie było więk szych imprez kulturalnych, ani innych wydarzeń o głoś niejszym rezonansie. Nie znaczy to wcale, że umowa o współpracy stała się martwą literą. W ub. r. oddano np. do użytku szkołę w Chamowie, odremontowaną, a właściwie zbudowaną od nowa. wspólnym Wysiłkiem- naszej oświaty oraz łódzkiej dzielni cy Bałuty. Odtąd co roku najmłodsi łodzianie spędzają wakacje niedaleko brzegów Słupi, zaś uczniowie z Charnowa uczą się w szkole zbudowanej wspólnym sumptem. Dziewczęta z dwóch łódzkich szkół — Technikum Ekonomicznego nr 2 oraz Technikum i Zasadniczej Szkoły Odzieżowej — praca ją obecnie w leśnictwie Brzo zowo« (Nadl. Damnica). Ich Ochotniczy Hufiec Pracy pod jął się pielęgnacji upraw leś nych. Na 30. rocznicę powstania PRL dziewczęta przepracowały dodatkowo po 13 godzin. Oprócz pracy w lesie, łodzianki znajdują czas na spotkania z młodzieżą miejscowego koła ZSMW Bięci-no, na spotkania z kombatantem, radnym miejscowej GRN. Jest to jeszcze jeden przy kład ciągle żywej współpra cy między drugim miastem Polski i naszym regionem. (tem) [ii CO GOZIE KIEDY Sekretariat redakcji ! Dział Ogłoszeń czynne codziennie od g. IG—16, w sojbotydo g. 14 29 LIPCA PONIEDZIAŁEK _MARTY (hYSLEFONY 97 — MO 98 — Straż Pożarna 99 — Pogotowie Ratunkowe (nagłe wezwania) 60-11 — zachorowania Inf. kolejowa 81-10 Taxi: 39-09 ul. Murarska 38-24 pi. Dworcowy Taxi bagaż. 49-80 Pomoc drogowa 42-85 Apteka nr 22, ul. 22 Lipca 15, tel. 23-44 f DYgURY Co wieczór tłumy wczasowiczów z niepokojem obserwują w telewizji sytuację na aktualnej mapie pogody. A potem śpieszq rano na plażę. Kilka razy — tak jak na zdjęciu — słońce pokazało się nad ustecką plażą. Ale jak będzie dzisiaj? Fot I. Wojtkiewicz Pokrótce z miasta Kilkanaście dni temu pisaliśmy o ślamazarnym tempie prac na przebudowywanej części ul. So bieskiego. Obecnie . dodać trzeba, że wszelki ruch na tym pla cu budowy zamarł. Nic się nie dzieje... Przedsiębiorstwo Robót Inżynieryjnych Bud. Komunalnego ma chyba pilniejsze roboty. Kruszyna: przykład niechlujstwa Wieś Kruszyna jest oddalona o 16 kilometrów od Słupska i leży przy ruchliwej trasie, wiodącej do Poznania. Znajda je się na obszarze gminy Kobylnica i w zasadzie nie zwracałaby niczyjej uwagi, gdyby nie bałagan oraz wieloletnie zaniedbania. W ubiegły piątek, wspólnie z sekretarzem rolnym KMiP PZPR Zygmuntem Kołodziejem, zastępcą naczelnika powiatu Stanisławem Czupajłą oraz przedstawicielami władz gminy, odwiedziliśmy mieszkańców Kruszyny. Oto co zastaliśmy: Zabudowania Tadeusza Ku sia w częściowej rozsypce, tu i ówdzie podparte żerdziami. Kiedyś część stropu budynku mieszkalnego runę ła do pokoju i tak leży do dnia dzisiejszego, tyle że trawa na nim wyrosła. Gospodarz próbował coś znaleźć na swoje wytłumaczenie, ale starszy syn przerwał bezsensowne usprawiedliwienie: — Mówiłem ci, tato, żebyśmy się razem za porządki zabrali... Sąsiad Władysław Baraniecki, najwidoczniej czeka az stodoła mu do reszty zmurszeje i legnie w gruzach. Płot nie nadaje się nawet do suszenia nań garn ków, bo pewnie pod ich c.ęzarem by się przewrócił. Vv tym samym budynku znajduje się wiejska biblioteka i klub „Ruchu". Otoczenie tego przybytku kultury świadczy o wyjątkowej ignorancji spraw ładu i estetyki. Jak informuje naczei-gminy Bogdan Wojszkun kiedyś ciągnik najechał na °grodzenie, zniszczył dekora cyjny płotek i tak już zostało. Rolnik Leon Wątorczyk wydzierżawił swoje zabudowania gospodarskie rencistom ze Śląska, a sam w tej wsi przejął inne gospodarstwo. Ani na starym, ani na nowym nie znać gospodarskiej ręki. Bałagan nie do opisania. Za zadłużenia odebrano Karolowi Marcinkowskiemu gospodarstwo, ale pozostał na swoim jako... dzierżawca. Nie wyszło to jednak na ko rzyść całej zagrodzie. Szpetota i brud na każdym kroku. W Kruszynie, gdzie na jednym gospodarstwie pra- cuip i miesz1^ dwóeV rolników, porządku nie uświad czysz. v^.nocizi o zaou^owa-nia gospodarskie Marh Mercz i Filipa Micaka. Gospodarzą na nich wspólnie kilkanaście lat, ale nikt. przez ten czas nie pokwapił się do zaprowadzenia tutaj porządku i remontu nieruchomości. Wyciekajaca na drogę gnojówka z okazałego gnojowiska, zajmującego centralne miejsce na podwórku, jest na j jaskr a wszy m przykładem niegospodarności i niechlujstwa. Gospodyni zaś twierdzi, że jak gospodarstwo, to musi być... bałagan. Podobnie jest u Józefa Jaciubka i Piotra Ściany. Otoczenie miejscowego sklepu GS też nie grzeszy czystością, a nieco dalej sterczą kikuty drewnianych krokwi rozpadającej się sto doły Jarosława Kajutka. Zabudowania te zresztą stanowią własność PFZ, a na budynku mieszkalnym znaj duje się jeszcze szyld Spółdzielni Mleczarskiej w Słup sku. Żeby dalej zwiedzać wieś Kruszynę, trzeba umieć trzymać nerwy na wodzy, bowiem niemal wszystkie in dywidualne gospodarstwa zo stały dotknięte epidemią nie chlujstwa. Co gorsza, naczelnik gminy jest we wsi osobą mało znaną i najwyraźniej traktowaną przez go spodarzy jako przejezdny turysta. W ocenie wizytujących wieś, Kruszyna jest jedyną wsią w powiecie gdzie panuje taki bałagan, brud i niegospodarność. Jeżeli mieszkańcy Kruszyny mają ambicję, to zapewne ich gospodarstwa wkrótce nie będą przynosić ujmy słupskiemu powiatowi. Obyło się wprawdzie bez mandatów, lecz na miejscu ustalono, że Urząd Gminy Kobylnica skoncentruje swo ją uwagę na wsi Kruszyna i dopilnuje usunięcia wszyst kich mankamentów porządkowych do 4 sierpnia br. Wymienionym rolnikom wskazano też wiele pozytyw nych przykładów ładu, porządku i czystości w innych obejściach gospodarskich tej wsi. Ci zaś obiecali, że jeszcze przed żniwami, ich -zagrody zmienią swoje oblicze na korzyść. I. WOJTKIEWICZ NIE*JEST NA/A OBCE Lukru było mniej W 29. numerze tygodnika studenckiego ,,it.d". ukazał się obszerny artykuł red. Anclrzsja Zięby wraz ze zdjęciami Krzysztofa .Barańskiego o naszym mieście pt. ..Cząstka pracy wykonana''. Autorowi chodziło o zaprezentowanie Slunska nq kra jowym forum. Sądzimy, że się to udało i najważniejsze — oby ło się bez zbędnego ..lukrowania" naszego dnia powszedniego, co przedtem niejednokrotnie mielśmy okazję, czytać, oglądać lub słyszeć. Oberwało się „Karczmie Słup skiej" za rozkapryszony wystrój wnętrza, za nie takie dziewczyny z obsłuei, jak w „Karczmie pod Kluka'' i za me nu. zawierające p^noć 16 raża-cych błędów. Handlowcom naszym wyt,kn:eto natomiast słabe zaopatrzenie sklepów, przez co zmotoryzowani słunszezanie zmuszeni sa dokonywać zakupów w Koszalinie lub w Lęborku. Autr-r nie ustrzegł się, niestety, kilku drobnych, merytorycznych „wpadek". Najistotniejsza ta, że kino „Milenium" nie było pierwszym kinem panoramicznym w kraju. Zgoda, że nierw-szym kinem na wybrzeżu, posiadającym cineramę. Foterenorter zaś. wykonując kilka interesujących zdjęć niektórych fragmentów miasta, u-żył obiektywu długoogniskowego i nisco zafałszował. rzeczvwi st^ść. ' mocno skracajac aleję Sienkiewicza i wywołując sztucz ny tłumek przechodniów przed „Supermarketem". W sumie jednak, publikację w ,,:td" o Słupsku. nf"lera,~iv isko interesującą lekturę (wir) Zderzenia ! wypadki * PRZEDWCZORAJ rano, na skrzyżowaniu ulic Pawła Findera i Bieruta w Słupsku, Józef W. (lat 49) wpadł pod przejeżdżającą . taksówkę — warszawę. Rannego przechodnia (złamanie lewej nogi oraz kości miednicy) umieszczono w szpitalu. (hz) MUZEUM Pomorza Środkowego — Zamek Książąt Pomorskich — czynne od g. 13—20. Wystawy stałe: L) Dzieje i kultura Pomorza Środkowego: 2) Plastyka marynistyczna w 30-le-ciu PRL.; 3) Malarstwo portretowe St. Ignacego Witkiewicza KILKI: Zagroda Słowińska — czynna od e: 10—16. Wvstawa — Kultura materialna i sztuka Sło wińców Umtsmw* BASZTA OBRONNA — ul. Fr. N u Mo — wystawa: Historia i współczesność ziemi słupskiej KT UB MPiK — Lech Wierzbicki (Bvdgoszcz) — wystawa płaskorzeźby MILENIUM — Dni zdrady (CSRS, 1. 14) pan. — g. IG — Gniazdo (polski, 1. 14) — — g. 1S.30 POLONIA — Czerwony płaszcz (duński, 1. 16) — g. 16, 18.15 DĘBNICA KASZUBSKA i 20.30 USTKA JUTRZENKA — Wynajęty czło wiek (USA, 1. IG) — g. 19 DELFIN — Sutjeska (jugosło- DAMNICA wiański, 1. 14) pan. — g. 18 i 20 LOTNIK — Pojedynek na wie GŁÓWCZYCE trze (japoński, 1. 18) pan. — STOLICA — Jeźdźcy (USA, g. 19 1. 16) pan. — g. 19 PROGRAM I Nie wszyscy słupszczanie wie dzą, że od ubiegłego tygodnia •'czv-nnv jfc*; WC 'o; k lenium". Dwa takie „przybytki" na miasto — to za mało Następny przydałby się na Za-torzu. (ex) Wiad : 5.00 6.00. 7.00. 8.CO. 9.00, 10.00 12 05 15 00. 16 00. 19 00. 22.00, 23.00. 24.00 1 00 2.00 i 2.55 7.00 Sygnały dnia 7.11 Takty' i minuty 7.35 Dzień dobry kierowco 7.40 Takty i minuty 8.05 U przyjaciół 8.10 Melodie naszych przyjaciół 8.25 „Babie lato" — ode. pow. 8.35 Przeboje „Chałturnika" 9.05 Refleksy 9.10 Wakacje z muzyką 9.25 Słynne radzieckie zespoły ludowe 10.08 „Hot five" i .,Hot seven" L. Armstronga 10.30 Lato z radiem 11.50 Nie tylko dla kierowców 11.57 Sygnał czasu i hejnał 12.25 Dedykacje muzyczne dzieciom 12.40 Koncert życzeń 13.00 Śpiewa „Śląsk" 13.15 Rolniczy kwadrans 13,30 Piosenkarze poligloci 14.00 Wieś tańczy i śpiewa 14.35 YVakacje z muzyką 15.05 Listy z Polski 15.10 Wakacje z muzyką 15.35 Zespół pod dyr. Z. Kalemby i J. Miliana 16.10 Ż pol f.kiej fonoteki 16.30 Aktualności kulturalne 16.35 Hersh i Montgo mery — nieznany duet fortepianowy 17.00 Radio-kurier 17.40 Muzyka zespołu „Deodato" — aud. 18.00 Muzyka i Aktualności 18.25 Nonstop przebojów 19.15 Różne barwy standardu 19.45 Z księgarskiej lady 20.00 Naukowcy — rolnikom 20.15 Płytoteka 20-50 Kronika sportowa 21.00 Rytm, rynek, reklama 21.15 Wie deńskie echa muzyczne — aud. 21.49 Laboratorium 22.15 Ballady 1 romanse 22.30 Poznajemy style jazzowe 23 05 Korespondencja z zagranicy 23.10 Muzyka na estra dach świata 005 Kalendarz Kul tury Polskiej 0.10—2.55 Program z Olsztyna. PROGRAM II Wiad : 3 30, 4.30 5.30, 6.30 7.30, 8.30. 11.30 13.30. 21.30 i 23.30 7.00 Minioferty 7.10 Radiomo-tywy 7.35 W radiowym tyglu 7.45 Pozytywka 8.35 Mv 74 8.45 Muzyka ludowa CSRS 9.00 Utwo ry na fortepian i orkiestrę 9.20 Opolskie propozycje muzvczne 9.40 Tu Radio Moskwa 10.00 Mój debiut literacki — M Wańkowicz 10.20 Koncert chóru PRiTV we Wrocławiu 10.40 Sprawv codzienne 1100 Z teki włoskich mistrzów U 35 Porady dla kobiet 11 45 Melodie z Łęczyckiego 11.57 Sygnał czasu i hejnał 12.05 Duety wokalne Moniuszki 12.20 Ze wsi i o wsi 12.35 Wakacje z muzyką 13.35 „Studenckie la- to" — wspomnienia A. Srogi 14.00 Więcej lepiej, taniej J4.i5 siadem inwestowanych miliardów 14.35 p. Czajkowski: fragm. baletu ,Śpiąca Królewna" 15.00 Radioferie 15 40 Pieśni i tańce świata 16.00 Czy znasz swoja pra wo? — aud. 16.15 Utwory fortepianowe Liszta i Francka 16 43 Warjfzawski Merkury 18 20 Termi narz muzyczny 18.30 Echa dnia 18.40 Zapraszamy do myśle.n.a 19.00 Jazz 19.15 Jęz. angielski 19.30 Poezja S. Grochowiaka 19.40 Koncert Wielkiej Orkiestry Sym fonicznej PRiTV 21.30 'Z kraju i ze świata 21.50 Wtad. sportowe 21.55 Teatr .Poezji: „Ody olim pijskie". J, Iwaszkiewicza 2.2.35 Dzieła W. Lutosławskiego 23.22 Jazz 23.35 Co słychać w świecie? 23.40 Jazz na dobranoc. PROGRAM III Wiad.: 5.00, 6.00 i 12.05 Ekspresem przez świat: 7.00, 8.00, 10.30, 15.00, 17.00 i 19.00 7.05 Zegarynka 7,30 Zawsze w poniedziałek J. FedorowiC2 7.40 Zegarynka 8.05 Kiermasz płyt 8.35 Katalog piosenki włoskiej 9.00 „Człowiek podziemny" — I ode. pow. 9.10 W kręgu jazzu 9.30 Nasz rok 74 9 45 Dyskoteka pod gruszą 10.35 Dzień' jak . co dzień 11.45 „Eden'' — ode pow. 11 57 Sygnał czasu i hejnał 12.25 Za kierownicą 13.00 Na bydgoskiej antenie 15.05 Program dnia 15.10 Dyskoteka pod gruszą 15.30 Kwadrans akademicki 15.45 Gło sy jak instrumenty 16.00 Pod dachami Paryża lfi 3o Instrumen ty jak głosy 16.45 Nasz rok 74 17.05 „Człowiek podziemny" — ode. pow. 17.15 Kiermasz -płvt 17.40 ..Kontynuacja" — rep. 18.00 Klub starej nłytv iR.in Poljtvka dla wszystkich 18.45 Arie operowe 19.05 „Diabły" — ode pow. 19.35 Muzyczna ooczta UKF 20.00 Czas teraźniejszy i orzeszły 20.. 15 69 minut na godzinę — aud. 21.15 Zespół W. Nahornego 21.25 Nie czytaliście — to posłuchajcie 21.45 Opera tygodnia 22.00 Fakty dnia 22.08 Gwiazda siedmiu wieczorów - S. Distel 22.15 Dziesieć lat festiwali jazzowych w Lublanie 23.00 „Lutnia po Bekwarku" 23.05 Collegium mu sicum 23.45 Program na wtorek 23.50 Śpiewa T. Tutinas. na falach średnich 188,2 i 202,2 m oraz UKF 69,92 MHz 6.40 Studio Bałtyk 16.15 Kolonie - bomba — rep. I. Kwaśniewskiej 16.25 Piosenka dobra na wszystko 16.35 Życiorys pasja — aud. J. Sternowskie-go 16.42 Utwory fortepianowe F. Liszta 17.00 Przegląd aktualności wybrzeża 17.15 Z wizytą w urzędzie - aud. J. Zesław-skiego 17.22 Radio stereo: takty i rytmy 17.57 „Klans" - magazyn filmowy 18 17 Melodie fil mowe 13.25 Prognoza pogody dla rybaków. msmm UWAGA! od godz. 19.40—21.Sfl — na UKF 69,92 MHz — program stereofoniczny. KOSZALIN W PROGRAMIE OGÓLNOPOLSKIM: Pr. I, godz, 10 30 - Lato z radiem — koszalińska audycja e-mitowana z Dąbek, PROGRAM I 16.10 Program dnia 16.15 Oferty 16.30 Dziennik (kolor) 16.40 Echo stadionu 17 05 Dla młodych widzów: teleferie 18.15 Kronika Pomorza Zachodniego 18.35 „w kraju Amona" — film 19 00 z cyklu: „Światłoczuły notatnik" — „Człowiek starego kina" — rep. film. 19.20 Dobranoc ■ 19.30 Dziennik (kolor) 20 20 Teatr TV — „Poczdam 1945". Scen : R. Frelek i W. Ko walski. Wyk.: M. Dmochowski, M. Pawlikowski. J. Kaliszewski S. Butrym, H Bak. E, Karewicz B. Baer B Płotnicki i Inni. 21.55 Gra zespół i^zzu trady-cylnego „High society" 22.25 ,,Argentyna po Peronie" — rep. 29. 55 Dziennik (kolor) 23.10 Program na wtorek pzgT^H" Strona 10 SFOHT G/os Koszaliński nr 210 BARAŹOWY TURNIEJ KOSZYKARZY O WEJŚCIE DO EKSTRAKLASY W KOSZALINIE - ■■■■ - Brak reprezentanta naszego okręgu w roz * i? grywkach o mistrzostwo II ligi w koszy-w*! kówce nie mówiąc już o ekstraklasie — pozbawia sympatyków tej dyscypliny w I województwie możliwości oglądania i emocjonowania sie mistrzowską batalią koszy-........" karzy i koszykąrek. Polski Związek Koszykówki biorąc pod uwasę zainteresowanie naszych kibiców turniejami koszykówki. oraz dobre ich organizowanie przez naszych działaczy — powierzył Sekcji Koszykówki WFS organizacje interesującego turnieju o wejście do I ligi w koszykówce meżczvzn. Będzie to turniej barażo-wy, który zadecyduje o wejściu do ekstraklasy dwóch spo śród czterech drużyn. Na Darkiec:e MOSTiW w Koszalinie wystąpią resnoły Lublinianki, Posrorn Szczecin, ŁFS łódź i Skry Warszawa. Barakowe spotkania miedzy T-ligowłcami oraz wiremi strzami II ligi w grupach rozegrane zostaną ze względu-na to, że w nowym sezonie ekstraklasa koszykówki męż-czv?n Powiększona zostanie do 12 zespołów. Warto przypomnieć, że w wyniku tegorocznych rozgrywek — szeregi ekstraklasy opuściły zesnoW I.ublinianki i Pogoni. Obecnie, w związku z reo^f^nizari^ ro-t?ryvPk obie drużynv mają szanse* na nozostanie w T iidze. Czy im si<° to uda — wvkaże 3-dn;r»wv bagażowy turniej w Koszalinie, który rozpocznie s;e 97 września br. Już d-71^ m^żna powiedzieć, żo faw^^tem turnieiu bedą Niewątpliwie ko^zyk^rz0 cTToci^^y, dobrz° k-1-,,r,om koszalińskim z występów Pogoni jeszcze w II lidze, (sf) lEWIZYTi SIATKARZY BUŁGARSKICH W Słupsku rewizytowała reprezentacja siatkarzy bułgarskich z okręgu Vidin, roz grywając dwa spotkania z zespołami koszalińskimi. W pierwszym meczu Bułgarzy zmierzyli się z reprezentacją juniorów województwa koszalińskiego. Zespół nasz oparty był na zawodnikach SZS AZS Słupsk oraz MZKS Darłowo, Pojedynek zakończył się zwycięstwem Koszalinian 3:0 (15:12, 15:7, 15:6). Goście jedynie w pierwszym secie o-kazali się groźnym przeciwnikiem. W dwóch następ- nych inicjatywa należała do naszych juniorów. W drugim spotkaniu siatkarze Vidina spotkali się z reprezentacją młodzików (rocznik spartakiadowy). I tym razem siatkarze bułgarscy musieli uznać wyższość wychowanków trenera Tadeusza Gwiżdżą, przegrywając 0:3 (10:15, 5:15. 9:15). Warto przypomnieć, że w czasie występu naszych siat karzy (w ub. miesiącu) w Bułgarii — również lepszymi okazały się reprezentacje Koszalina, wygrywając dwra mecze, (sf) ZGRUPOWANIE KADRY W SŁUPSKU W tym tygodniu, 2 sierpnia rozpocznie się w Słupsku ogólnopolskie zgrupowanie kadry Polski siatkarek w kategorii dziewcząt. Korzystając z pobytu kadry w Słupsku — sympatyków siatkówki czeka kilka ciekawych spotkań o puchar Polskiego Związku Piłki Siatkowej. Zawody rozgrywane będą na kortach tenisowych Stadionu 650-lecia. Warto przypomnieć, że kibice w Słupsku nie mogą na rzekać na brak atrakcyjnych spotkań w siatkówce. W pią tek, 2 sierpnia odbędzie się spotkanie reprezentacji Kuby z kadrą młodzieżowa Pol ski, a w ęobotę — z Il-li-gowym zespołem* Czarnych Słupsk. O występie egzotycznych siatkarek Kuby piszemy oddzielnie na str. 7. (sf) MIĘDZYNARODOWY TURNIEJ W ŁODZI POLSKA — FRANCJA 3:1 W drugim dniu międzyna rodowego turnieju w piłce siatkowej kobiet o Puchar Towarzystwa Przyjaciół Łodzi rozegrano daisze 4 spot kania. Polska pokonała Francie 3:1 (10:15, 15:0. 15:2, 15:3). Tym razem Polki zagrały znacznie lepiej niż w pierw- szym dniu. Po przegranym pierwszym secie nastąpiła całkowita koncentracja i na sza drużyna opanowała sytu ację, zwyciężając zasłużenie. Najlepszą zawodniczką na boisku była Ostromęcka. Oto pozostałe wyniki: NRD — Węgry 3:0. Kuba — Rumunia 3:2, CSRS — RFN 3:0. SZURKOWSKI MISTRZEM POLSKI W Zakopanem zakończyły się Mistrzostwa Polski — kolarski wyścig na szosie. Tytuł mistrzowski wywalczył Szurkowski przed Szozdą i Kowalskim. Polscy pięcioboiści na czele W niedzielę rozpoczęły się w Warszawie mi (—st.rzostwa Armii I Zaprzyjaźnio- nych w pięciobo ^ ju nowoczesnym W pierwszym dniu zawodów odbyła się jazda konna. Bardzo dobrze spisali sie na hipodromie Legii — reprezentanci Wojska Polskiego. Nasz pierwszy zespół prowadzi w klasyfikacji drużynowej mając 3.100 pkt. i wyprzedza Armię Radziecką — 3.038 pkt.. Węgierską Armię Ludową — 2.954 pkt. Wojsko Polskie II — 2.754 pkt. i Czechosłowacką Armię Ludową - 2550 pkt. Indywidualnie najlepszym jeźdź cem okazał się Węgier Lazar — 1100 pkt., dwa kolejne miejsca zajęli Polacy Krzysztof Trybu-siewicz — 1052 pkt. i Janusz Peciak — 1044 pkt., którzy wy przedzili faworyta zawodów S"nielewa (ZSRR) — 1032 pkt., jego rodaka Gorłowa — 1030 pkt. oraz dwóch kolejnych reprezentantów Wojska Polskiego — Bartczaka Konwińskiego — obaj po 1004 pkt. Dziś druga konkurencja mistrzostw — szermierka. Ostatnia ?! Pucharu Lata" Zwycięstwo Górnika Piłkarze Górnika pokonali na wyjeździe w swym ostatnim meczu rozgrywek „Pucharu La ta" szwajcarską drużyną FC Winterthur 4:3 (0:3), Bramki zdobyli: dla Górnika: Szarmach 4r — 2 (w fiO min i 81 min), Wie- czorek w 62 min. i Kwaśny w /q 76 min; dla Winferthtiru R'"si w nnwnJ 8 min. Kuenzli w 41 min i Gruening w 44 min. Znakomita dyspozycję strzele cką wykazali w ostatnich 30 min.' gry piłkarze Górnika. Nie załamali się prowadzeniem gospodarzy różnicą aż trzech bramek i ambitnie dążyli do poprawy niekorzysl nego rezultatu. Potwierdził w tytp spotkaniu dobrą dyspozycję strzelecką ieden z najskuteczniejszych piłkarzy finałów Mistrzostw Świata Andrzej Szarmach, który uzyskał 2 bramki W drużynie Górnika nie wystąpił Jerzy ,Gorgoń, w bramce grał natomiast Andrzej Fischer. Remis Legii W swoim ostatnim meczu piłkarze warszawskiej Legii zremisowali z czechosłowacką drużyna Banik Ostrava 1:1 (":0). Bramkę dla gości strzelił w 57 min. Albrecht, a wyrównał w 89 min. Deyna. Legioniści nie wykorzystali szansy zajęcia pierw szego miejsca w grupie VIII i zdołali tylko zremisować w decydującym meczu z liderem. Nasz zespół wystąpił wzmocniony Robertem G»(łachą i Kazimierzem Deyną, lecz mimo to gosoo-darze mogą mówić o dużym szczęściu. Drużyną lepszą w tym pojedynku na stadionie Wojska Polskiego był bowiem bezwzględnie zespół t Ostravy. Goście zaprezentowali się w Warszawie bardzo korzystnie, stanowili wyrównany kolektyw, przewyższali wojskowych wyszkoleniem technicznym. Przewaga gospodarzy trwała tylko kilkanaście minut, a najlepsza sytuacje miał Ga docha, po którego strzale z wolnego piłka musnęła poprzeczkę i wyszła na aut. Potem inicjatywę przejeli piłkarze Banika, a ich przewaga wzrosła jeszcze po przerwie. Oto rezultaty spotkań w grupach * udziałem polskich zespołów: GRUPA VII FC Winterthur — Górnik Zabrze 3:4 MSV Duisburg •— Hvidovre Kopenhaga 6:2 Tabela 1 MSV Duisburg 9:1 23— 8 2. Górnik 6:6 14—17 3. FC Winterthur 5:7 11—15 4. Hvidovre 2:8 6—14 GRUPA VIII Lesria W-wa — Banik Ostrava 1:1 Ve.jle BK — 1FK Norrkoeping 1:1 Tabela 1. Banik 9:3 8— 3 2. Legia 8:4 11- 4 3. Vejle ' 4:8 4— 9 4. IFK 3:9 4—11 GRUPA VII wmBsmmmtsmmmmmm Z Kalisza do Rzeszowa Liczącą ponad 550 km długości trasę z Kalisza do Rzeszowa, podzielona na 7 etapów, po konał w ciągu 7 dni 41-letni bie gacz z Kalisza, Antoni Ześko 27 bm. zakończył on swój bieg podjęty dla uczczenia 30 rocznicy wvzwolenia — na stadionie lekkoatletycznym Resovii. podczas odbywających się tu VI tradycyjnych zawodów lekkoatletycznych o „srebrne kolce" rozgłośni radiowej. a /i C2TIHY MEDALE DLA POLAKÓW ■ J Jeden medal srebrny i trzy brązowe wywalczyli polscy juniorzy na mistrzostwach Europy w zapasach w stylu klasycznym, które 7akońc7vłv się w szwedzkiej miejscowości Haparanda. Henryk Tomanek w kategorii ponad 100 kg zajął 2 miejsce za reprezentantem ZSRR Aleksandrem Kolczyńskim. Trzecie lokaty wywalczyli: Jerzv Bujok (waga 52 kg), Mirosław Żukowski (waga 68 kg) i Bohdan Rosołek (waga 100 kg). erriach tytuły mistrzowskie zdobyli: Caltabiano (Włochy), Krauss (RFN)," Korczagin (ZSRR), Rusu (Rumunia), Minczew, Szop o w (obaj Bułgaria), Anderson (Szwecja), Petkow (Bułgaria), Saladse i Kolczyński (obaj ZSRR). W klasyfikacji drużynowej ZSRR zebrał 52 pkt, Bułgaria 42 pkt Polska - 27.5 pkt. S?w ecia - 22.5 pkt, RFN l Rumunia - po 16 pkt, Wiochy - 8 pkt, wągry - 7,5 pkt i Finlandia -7 pkt. SZEŚĆ REKORDÓW POLSKI W Tarnowie odbył się międzynarodowy mityng pływacki. W zawodach brało udział 85 za wodniczek i zawodników należących do czołówki krajowej oraz reprezentanci NRD. CSRS i Węgier. W pierwszym dniu padło 6 rekordów Polski. Ustanowili je: 100 m. styl. klas. mężczyzn — Spławiński (GKS Tychy) 1.08,0 100 m. styl. mot. mężczyzn — Bielicz (Śląsk Wrocław) 0.59,8 400 m. styl. dow. kobiet — Pi lawska (Start Gdańsk) 4.40,0 W kategorii juniorów: 100 m. styl. delf. — Gabiec (AZS Olsztyn) 1.00,6 W kat. młodzików: 400 m. styl. dow. — Gębka (Lublinian-ka) 4.51,4 W kategorii dzieci: 200 m. styl dow. — Wolski (Lublinianka) 2.19,7 Z boisk lekkoatletycznych Kilka dobrych wyników padło podczas lekkoatletycznych mi-■ strzostw RFN w Hannowerze. Ziegler przebiegł 400 m ppł w 49,80, Debrą formę zademonstro wali sprinterzy. Na 100 m kobiet Richter uzyskała 11,24, a fi nał mężczyzn na tym dystansie wygrał Ommer — 10.20 przed Hofmeisterem — 10,28. W rzucie dyskiem Neu uzyskał 62,36, w skeku wzwyż Boller — 2,17. Rzut młotem wygrał Klein — Tl,24 przed Beyerem — 71,02. Bieg na 400 m zakończył się zwycięstwem Herrmanna — 45,10 przed Honzem — 45,60. Podczas meczu lekkoatletvcz nego W Brytania — CSRS, Cze ch^sł^wak Danek uzyskał w rzu cie dyskiem rezultat 66,45. / MŁODZI ZAPAŚNICY NIE SPRAWILI ZAWODU Jak już podawaliśmy, w Warszawie zakończy ły się VII Igrzyska Młodzieży Szkolnej I Studenckiej, w których uczestniczyło 19 reprezen tacji, a wśród nich ekipa województwa koszalińskiego. Niestety, w porównaniu z igrzyskami w Łodzi — KoszaPnianie wypadli słabiej niż oczekiwano 1 to w kilku dyscyplinach, w których dawniej odnosili sukcesy. Nieźle wypadli nasi młodzi zapaśnicy, zdo bywajqc w ostatnim dniu igrzysk dwa medale. Ponadto o krok od medalu byli Chodkowski I Rudzik (w stylu wolnym), zajmując czwarte miejsce. Na zdjęciu obok: finałowa walka w stylu wol nym (waga do 65 kg), w którei złoty medal zdobył Zb. Kwiecień (Katowice), (sf) CAF — Radkiewicz-tełefoto SPRAWDZIAN II-LIG0WCÓW W SZCZECINKU Na zgrupowaniach szkoleniowych przebywają w naszym województwie piłkarskie zespoły II ligi. POSTiW w Szczecinku, korzystając z ich pobytu zorganizował dla sympatyków piłki nożnej w tym mieście interesujący 2-dniowy turniej z udziałem zespołów Stali Stocznia, Le-chii Gdańsk, AKS Niwka Sosnowiec i Stoczniowca Gdańsk. W pierwsżym dniu odbyły sie dwa mecze. W pierwszym pojedynku Stal Stocznia zre misowała z Lechią 1:1 (0:0). Ponieważ w meczu tym mu siał być wyłoniony zwycięz ca, sędzia zarządził rzuty karne. Celniej strzelali piłka rze Stali wygrywając 5:4. W drugim meczu AKS Niwka pokonał Stoczniowca. 1:0. W niedziele odbyły się tak że dwa mecze. W spotkaniu o trzecie miejsce Stoczniowiec spotkał s4ę ze swoim lokalnym rywalem Lechią. Wygrał Stoczniowiec 2:0 (0:0) zdobywając obie bramki ze strzałów Strzeleckiego. W meczu o pierwsze miej sce AKS Niwka pokonał Stal Stocznię 2:0 (1:0). Turniej cieszył się dużym zainteresowaniem sympatyków futbolu w Szczecinku. (sf) CZWÓRMECZ W PRZECHLEWIE W Przechlewie odbył się turniej w piłce nożnej o puchar naczelnika gminy Przechlewo. Zawody zakończyły się zwycięstwem LKS Brda Przechlewo, która pokonała reprezentację Ja rocina (woj. poznańskie) 4:1 (2:0), W meczu o trzecie miejsce Brda Szczytno (woj. olsztyńskie) pokonała Gwiazdę Płaszczyca (pow. Człuchów) 3:2 (0:2) Królem strzelców został Tadeusz Trzciński, zdobywca 8 bramek, a nagrodę dla najlepszego zawodnika otrzymał Jerzy Trzebiatowski — obaj z Brdy Przechlewo. (sf) WYŚCIG DOOKOŁA NADRENII Piąty etap wyścigu kolarskiego dookoła Nadrenii z Mo guncji do Kirnu (156 km) za kończył się zwrcięntwem Szwajcara Nyffellera — 4:15.36. Drugie miejsce zajął Czechosłowak Cambal — 47 sek. za zwycięzcą, a trzecie —- Holender van Katwijk — 1.36 sek. Po pięciu etapach prowadzi w dalszym .ciągu Holender van den Hoek — 17:57.59, przed reprezentantem KFN Thalerem — strata do lidera 2.04 i Czechosło wakiem Prchalem — strata 2.21. Najlepszy z zawodników polskich Jan Trybała zajmuje 10 miejsce ze stratą 5 min. 18 sek. do zwycięzcy. MISTRZOWIE EUROPY Tytuł mistrzów Europy junio rów zdobyli koszykarze Jugosła wii. W meczu finałowym w Orleanie Jugosłowianie zwyciężyli drużynę Hiszpanii 80:79 (37:33, 71:71), Trzecie miejsc*. zdobyli Włosi Nasz zespół uplasował się na szóstej -pozycji. Oto kolejność: l, Jugosławia. 2 Hiszpania, 3. Włochy, 4. Szwecja, 5. ZSRR 6. Polska. 7. Grecja, 8. Francja 9. CSRS. 10. Belgia. 11. Izrael, 12, Holandia, 13. Turcja 14. RFN, 15. Finlandia, 16. Austria. * • Mistrzostwa Europy juniorów w brydżu wygrali reprezen tanci Szwecji przed Irlandia i W. Brytania- Nasi reprezentanci uplasowali się na 10. pozycji — 206 pkt. Oto kólejność: l, Szve ęja — 266 Dkt, 2. Irlandia — 258 pkt, 3. W. Brytania - 233 pkt, 4. Norwegia — 228 okt. 5. Ho^n dia — 223 pkt. 6. Izrael — 221 pkt, 7. Dania — 220 Pkt. 8. Fran cja - 218 pkt, 9. Włochy— 212 pkt, 10. Polska — 206 pkt. W SKRYCIE Podczas lekkoatletycznych mistrzostw Francji w Nicei w bie gu na lló m ppł Arńerykanin Charles Foster pokonał Francu za Guy Druta. Foster uzyskał 13,5, a Drut był gorszy o 0,1 sek. W pchnięciu kulą triumfował Amerykanin Wcods — 20.73. przed swym rodakiem Feuerbachem — 20.50. Amerykanin Wil liams przebiegł 100 m w czasie 10,3 a Francuz Arame — 10,4. ' * * Na międzynarodowym turnieju w podnoszeniu ciężarów o puchar Panonii w Budapeszcie w wadze lekkoclę^kiej triumfował reprezentant ZSRR Danijew — 350 kg. Drugie miejsce zajął Węgier Rehus-Uzor — 13£ kg, a trzecie Szwajcar Zanderigo — 325 kg. • * • W Bad Nauheim, hokeiści CSRS pokonali w kolejnym me czu w RFN miejscowy zespół VFL 17:2 (4:0. 7:1, 6:1). Najwięcej bramek dla CŚRS zdobyli: Mahac — 4 i Stastny — 3. • * * Bardzo dobra formę demonstruje na krajowych mistrzostwach oływarkich w Utrechc;e Hólenderka Enith Brigitha. W wyścigu na 200 m st. grzbiet. Brigitha uzyskała ?,.2!,84 a 200 m st. zm. przepłynęła w czasie 2.27.24 TOTEK - 15, 17, 34, 37, 43, 43, dod. 18. Końcówka banderoli: 8869