mm- i ROK XXII Nr 209 (7071) 28 LIPCA 1974 r. A B CENA 1 zł Próba naszych sił dyrektorem i kierownikiem i Ornmatyczótó»;'':::^'-':':' — Koniec sezonu teatralnego jest zawsze okresem obrachunku i planów na kolejny rok pracy teatru. Je sienią, przedstawiając Pana na lamach naszej gazety, mówiliśmy o pierwszym sezonie, jako o sezonie próby. — Rzeczywiście, była to próba sił, możliwości, rozeznania sytuacji w naszym województwie. Przyznaję, że obejmując Bałtycki Teatr Dramatyczny, nie miałem pojęcia jakiego rodzaju repertuar można tu realizować, jakie jest zapotrzebowanie publiczności, czemu podoła teatr zarówno aktorsko, jak i finansowo. Zdawałem sobie jedynie sprawę, że nie można nadać koszalińskiej scenie określonego charakteru i stylu przez pierwszych dziesięć miesięcy. — Ale posiada Pan już sumę doświadczeń po pierwszym sezonie. Nie był on zapewne dla Pana najłatwiejszy i nie zawsze owocował tak, jak można było się spodziewać, chociaż na pewno liczyć się będą spektakle „Irydiona", „Kolędników" czy „Wypijmy za Kolumba". — Wymieniała pani trzy tytuły, spośród dziewięciu realizowanych. Cieszy to, chociaż na pewno nie zadowala. Pozwolę sobie przypomnieć również przedstawienia „Damy ka-mełiowej", „Bliźniaków" Goldoniego i „Awansu" Redlińskiego, które wywołały także wiele zainteresowania. — Przepraszam, ale w ocenie tych przedstawień nie mogę się z Panem zgodzić. Jeżeli realizacja Dumasa i Goldoniego w naszym teatrze cierpiała z powodu nadmiaru inwencji reżyserskiej i to chyba charakterystyczne dla pracy Henryka Baranów skiego, to „Awans", wręcz przeciw nie, jest przedstawieniem, w którym reżysera .zabrakło. Jeżeli dodam do tego niedostatki reżyserskie w dramacie Strindberga „Do Damaszku", w komedii „Rybka na czworo", czy farsie „Raj na ziemi", to czym tu serce ucieszyć? — Wprawdzie, jak to pani okres la, Henryk Baranowski „cierpi" na nadmiar inwencji, a Magdalenie Bą-czewskiej trochę jej zabrakło, sądzę jednak, że dość wyraźnie zaznaczyli oni kierunki swoich poszukiwań. Po znali także miasto, publiczność, zespół aktorski. Są młodzi i mają jesz cze wiele w teatrze do powiedzenia Jestem przekonany, że swoją pracą w coraz pełniejszym stopniu zdobywać będą zainteresowanie sympatyków naszego teatru. — Oprócz nich, sądzę, zobaczymy przedstawienia także w pańskiej reżyserii. Czy poza tym zamierza Pan jeszcze kogoś angażować? (dokończenie na str. 5) Narada aktywu w Szczecinku NowefpB załóg przedsiębiorstw rolnych SZCZECINEK. W Komitecie Powiatowym partii odbyła się wczoraj narada szczecineckiego aktywu, w której udział wzięli: I sekretarz KW PZPR - Władysław Koz-dra, sekretarz KW — Jerzy Chudzikiewicz, dyrektorzy wojewódzkich zjednoczeń przedsiębiorstw rolnych i przedstawiciele administracji rolnej. Tematem obrad była ocena wykonania zadań finanso wo-gospodarczych w państwowych przedsiębiorstwach rolnych w minionym roku gospodarczym. Przedłożvł ia T sekretarz KP PZPR — Włodzimierz Włodarczyk, który omówił także podstawowe kierunki działania w rolnictwie do końca 1375 ro ku. Następnie obrady toczyły się w trzech zespołach problemowych. gdzie rozważono możliwości przysoie szenia procesu intensyfikacji produkcji zwierzęcej i roślinnej w powiecie oraz zadania w bardziej racjonal nym zagospodarowaniu ziemia. Zespoły prze'dłożvłv w tej sprawie odpowiednie wnioski. W trakcie obrad głos zabrał dyrektor SHR w Skotnikach — Edward Polak, który w imieniu załóg przed siębiorstw rolnych złożvł meldunek o nowych zobowia zaniach produkcyjnych i spo łecznych podjętych w rozpo czetym roku gospodarczym Załogi przedsiębiorstw posta nowiły zwiekszvć stan posło wia zwierząt: bydła o 3.443 sztuki trzody chlewnej o 2.186 zaś owiec o 2.955 sztuk Przedsiębiorstwa dostarcza w porównaniu z ub. rokiem gospodarczym 6.961 q żywca i 1.8 min litrów mleka więcej. Postanowiono także w pełni wykonać zadanie "podniesienia wvdainości nod stawowych zbóż do 30 o ś^pdnio z ha. co oznacza do datkową nrodukcie ziarna w ilości 6.155 ton. W zobowiązaniu podkreśla sie dalszy wzrost nlonów ziemniaków o 20 q z ha oraz duży udzia* przedsiębiorstw w realizacii Dropramu rozwoju sadownictwa. (ś) Dźwirzyńskie rotundy Ciekawą i niespotykaną na naszym wybrzeżu formę architektoniczną ośrodka wypoczynkowego wybrali kosza lińscy projektanci dla załogi Łódzkich Zakładów Przemy słu Bawełnianego im. Obrońców Pokoju „Unitex>\ Zamiast jednej tradycyjnie sześciokątnej bryły zastosowali rotundy wkomponowane w zieleń pasa nadmorskiego. W 4 fokrąglakach" znajdą się pomieszczenia hotelowe dla 300 osób oraz liczne pomieszczenia użytku ogólnego jak sale telewizyjne, kluby itp. Zaplecze ośrodka — kuchnię, jadalnię itp. umieszczono w płaskim budynku. Zakłada się, że ośrodek będzie wykorzystywany prze/ cały rok, z tego też względu posiada dostosowaną do takiej eksploatacji kotłownię i inne urzadzenia. Projekt oryginalnego ośrodka, którego budowa w Dźwi rzynie jest już dość znacznie zaawansowana, przygotował zespół z pracowni nr 1 koszalińskiego „Miastoprojektu" w składzie: mgr inż. Sławomir Nowicki mgr inż. Roman Maciejko, mgr inż. Mieczysław Tryba. inż. Romuald Kwiatkowski, mgr inż. Franciszek Tob, Kazinr«»rz Łukowski. Stanisław Stefanowicz i inż. Kazimiera Miarko- W Odsłonięcie pomnika L. Waryńskiego WARSZAWA (PAP). Czło nek Biura Politycznego KC PZPR, przewodniczący Rady Państwa — Henryk Ja błoński dokonał wczoraj od słonięcia pomnika-popiersia Ludwika Waryńskiego. Pom nik, będący dziełem Gusta wa Żemły, został wzniesio ny w czynie społecznym przez załogi warszawskich zakładów maszyn budowlanych noszących imię Waryńskiego oraz innych fabryk. Stanął on na placu przyfabrycznym zakładów im. Waryńskiego. W czasie spotkania z aktywem tych zakładów, H. Jabłoński udekorował kilku dziesięciu zasłużonych pracowników odznaczeniami państwowymi i medalami 30-lecia. „Dom Polonii w Pułtusku WARSZAWA (PAP). W Pułtusku odbyła się wczoraj uroczystość proklamowania „Domu Polonii; Bę dzie to miejsce spotkań i zjazdów oraz pobytu gości polonijnych Placówka ta mieścić się będzie w pułtus kim XVI-wiecznym zamku, położonym nad Narwią. Na uroczystość proklamacji „Domu Polonii", która odbyła sie na dziedzińcu zamkowym, przybył premier Piotr Jaroszewicz. Obecni byli minister spraw zagrani cznvch Stefan Olszowski, prezes Towarzystwa „Polonia' Wincenty Krasko, gospodarze województwa war szawskiego. Proklamacja zgromadziła w Pułtusku liczną grupę po lonijnych gości. Wśród nich — uczestników niedawno za kończonych wielkich imprez — „Polonijnego Forum 1974" i III Światowego Festiwalu Zespołów Artystycznych. W czasie uroczystości głos zabrał premier P. Jaroszewicz. Rząd PRL — powiedział m. in. —z ogromną tros ką odnosi się do sprawy sta łego rozszerzania współpracy z rodakami żyjącymi za gra nicą. Wiemy, że zespala was z nami pragnienie, aby Ojczyzna rozwijała się jeszcze szybciej, aby rosło jej znaczenie, aby coraz godniej i dumniej imie Polski rozbrzmiewało w świecie. Jak informuje Instytut Meteorologii i Gnsordarki Wodne], północnę obszary Europy obejmują niże Południowa i centralna część kontynentu / jest ood wpływem wyżu. Polska bę dzie na skraju niżu znad Skan dynawii i nadal będzie napływało powietrze polarnomor-skie. Zachmurzenie umiarkowane, okresami duże. Lokalnie, uwłaszcza w wuj. PÓK .cn-rh or?p'ołftc fł-«e ■» -O ~ od 18 st. na północe do 22 st na południu. Wiatry przeważnie miarkowane, poludniowo-zacJ;// /, nie. Strona 2 1 ZAGRANICY Ołc$ KonaftAsfl nr £0$ * URZĘDUJĄCY prezydent Cypru, Glafkos Kleridis przeprowadził telefoniczną rozmowę z arcybiskupem Makariosem, który przebywa obecnie w Nowym Jorku i odradzał mu powrót na wyspą w najbliższym czasie. * W NOCY z piątku na sobotę toczyły się zaciekłe walki wokół stolicy Kambodży — Phnom Penh. Pozycje wojsk rządowych były ostrzeliwane przez rakiety khmerskich sił wyzwoleńczych. * PREMIER Holandii, Joop den Uyl przerwał w piątek swój urlop w Portugalii, aby spotkać się w Lizbonie z nowym premierem tego kraju, Vasco Goncalvesem. * PRZEWODNICZĄCY Rady Ministrów ZSRR Aleksiej Kosygin przyjął na Kremlu osobistego przedstawiciela premiera Libii, ambasadora Junisa el Armani, który przekazał mu iiit szefa rządu libijskiego, Dżalluda. * OBRADUJĄCA w Genewie Rada Gospodarczo-Społeczna ONZ przystąpiła do dyskusji nad realizacją deklaracji Narodów Zjednoczonych w sprawie przyznania niepodległości krajom i narodom kolonialnym. W pierwszym dniu debaty generalnej wystąpił przewodniczący delegacji PRL, stały przedstawiciel Polski, amb. Eugeniusz Wyzner, Podkreślił on stałe poparcie, jakiego PRL w okresie ostatnich lat udzielała krajom i narodom walczącym o niepodległy byt. W TELEGRAFICZNYM Letnia przerwa w pracach KBWE GENEWA PAP). 26 bra. Komitet Koordynacyjny Europejskiej Konferencji Bezpieczeństwa i Współpracy zatwierdził na nadzwyczajnym posiedzeniu zwoła nym na wniosek delegacji polskiej, wypracowaną po długotrwałych konsultacjach ■ze wszystkimi państwami uczestniczącymi w KBWE propozycję 8 państw neutralnych i niezaangażowa-nych w sprawie kompleksowego rozwiązania wielu ważnych problemów tej konferencji. Przewodniczący delegacji PRL, amb. Marian Dobro-sielski, podkreślił pozytywne stanowisko Polski wobec Inicjatywy państw neutral- nych i niezaangażowanych. Delegat polski, dokonując oceny obecnego etapu konferencji 35 państw i jej perspektyw wskazał m. in. na ważne wypowiedzi I sekretarza KC PZPR, Edwarda Gierka i sekretarza generalnego KC KPZR Leonida Breżniewa, złożone podczas obchodów 30-lecia PRL, stwierdzając, iż są one wyrazem woli ZSRft i Polski oraz innych p^stw socjalistycznych zakończenia KBWE pełnym sukcesem. 26 lipca rozpoczęła się 5-tygodniowa przerwa letnia w obradach II fazy KBWE. Wznowienie prac w Genewie nastąpi 2 września bieżącego roku. Polski szpital polowy dla wszystkich żołnierzy Doraźnych Sił Zbrojnych KAIR (PAP). W Ismailli rozpoczął działalność polski szpital polowy, który będzie służyć żołnierzom Doraźnych Sił Zbrojnych ONZ. W uroczystości otwarcia szpitala uczestniczył dowódca tych sił — gen. Ensio Siilasvuo oraz dowódca Jednostki Specjalnej WP płk dypl. Henryk Gradzik. Polski szpital polowy (UNEF — Polish Field Hospital) dysponuje 50 łóżkami i składa się z trzech podstawowych oddziałów: chirurgicznego z blokiem o- peracyjnym, internistycznego oraz obserwacyjno-za-każnego. W części polikli-nicznej szpitala znajdują się m. in. gabinety okulistyczny, dermatologiczny,- laryngologiczny, rentgen. Szpital ma również własny park pojazdów mechanicznych, agregaty prądotwórcze, łaźnię polową i pralnię. Kolektywem lekarskim kieruje płk lek. Tadeusz Bryk. Bonn daje miliony Izraelowi BONN (PAP). Ministerstwo spraw zagranicznych RFN poinformowało, że rząd federalny udzielił Izra elowi dalszej pomocy finan- sowej. Zgodnie z układem podpisanym w Bonn, wysokość przyznanej sumy wynie sie 140 min marek. Od 1965 r. Izrael otrzymy wał od rządu federalnego co rocznie 148 min marek. Wypłacania tych sum nie przer wano nawet podczas agresji na państwa arabskie. Wcześ niej jeszcze Tel-Awiw otrzy mał z Bonn 6 mld marek, AWWMMW. vwc«y»v^ «St% H% PL"....._ A1. ♦ W SIEDZIBIE ONZ w Nowym Jorku podano do wiadomości, że rozpoczęło się transportowanie dodatkowych kontyngentów wojsk ONZ na Cypr. Na prośbę sekretarza generalnego ONZ zgodę na wysłanie takich kontyngentów wyraziły rządy W. Brytanii, Danii, Szwecji i Finlandii. Zobowiązały się one wysłać tam dodatkowo 1400 żołnierzy. ♦ AmJRYK^SKI KOMITET DO SPRAW AFRYKI wystosował list do sekretarza *tanu, Henry Kissingera, w którym wzywa Stany Zjednoczone, by poparły prośbę Gwinei-Bissau o przyjęcie jej do ONZ. Obecnie państwo to zostałc uznane już przez przeszło 80 krajów. ♦ PREZYDENT Portugalii, gen. Spinola w przemówieniu ra-diowo-telewizyjnvm stwierdził, że „nadszedł właściwy moment, aby przyznać narodom terytoriów zamorskich prawo do wzięcia swego losu we własne ręce". Oenera! dodał, te władze Portn- galii są gotowe do rozpoczęcia procesu przekazywania władzy tym narodom, a zwłaszcza ludności Gwinei, Angoli i Mozambiku. * w REZYDENCJI szefa państwa USA w San Clement* w Kalifornii Richard Nixon przyjął w piątek zachodnioniemiee-kiego ministra spraw zagranicznych — Hansa-Dietricha Genschera i przeprowadził z nim rozmowę dotyczącą współpracy USA — RFN, kryzysu na Cyprze i innych zagadnień międzynarodowych. W rozmowie uczestniczył sekretarz stanu USA — Henry Krssirr*;r. * W SOBOTĘ w Moskwie odbyło się posiedzenie Rady Ministrów ZSRR, utworzonej na pierwszej «esji Rady Najwyższej nowej kadencji, która zakończyła obrady w piątek. Na posiedzeniu rządu omawiano rezultaty realizacji planu rozwoju gospo darki narodowej ZSRR za pierwsze półrocze 1974 r. * W BR. ODWIEDZI Bułgarię łącznie prawie 3,3 min turystów zagranicznych. Bardzo poważnie wzrosła w porównaniu z latami ubiegłymi liczba turystów ze Związku Radzieckiego, NRD, RFN, Belgii i USA. * W HAMBURGU nastąpiło otwarcie kongresu powszechnego stowarzyszenia esperantystów. Potrwa on do S sierpnia. Córka S. Allende przybędzie do USA NOWY JORK (PAP). Córka prezydenta Chile Beatriz Allende Bussi, przebywająca obecnie na Kubie, otrzymała zezwolenie na przyjazd do Stanów Zjednoczonych. Amerykański departa ment stanu ociągał się z wy daniem jej wizy, ale ustąpił pod naciskiem opinii publicz nej USA. Eksplozja śmigłowca NOWY JORK (PAP). W Kalifornii eksplodował w powietrzu amerykański śmi głowiec wojskowy. Zginęło 6 osób znajdujących się na pokładzie. Resztki śmigłowca spadły na autostradę, paraliżując na niej na pewien czas ruch drogowy. Przyczyną eksplozji był defekt w silniku. intensywne rozmowy na temat Cypru GENEWA, RZYM (PAP). W Genewie trwają intensywne wysiłki dyplomatyczne mające uchronić trójstronne rozmowy brytyjsko-turecko-greckie na temat Cypru od całkowitego impasu. Groźba taka pojawiła się w piątek na tle rozbieżności w kwestii ustalenia priorytetu rokowań: o ile Turcja nalegała, by omówić przede wszystkim przywrócenie konstytucyjnego porządku na wyspie, to Grecja zabiegała o omówienie przestrzegania zawieszenia broni na Cyprze. Nie mogąc osiągnąć porozumienia na rozmowach ple narnych, po kilku godzinach napięcia ministrowie spraw zagranicznych obu krajów, Grecji — George Mawros i Turcji — Turban Gunes za aranżowali prywatne rozmo wy, w czasie których — jak utrzymuje agencja Reutera — strona turecka zaaprobo wała kompromisowe rozwią zanie. Propozycje tureckie akcep tują utworzenie strefy buforowej między wojskami greckimi i dowodzoną przez oficerów greckich cypryjską Gwardią Narodową. Strefa taka administrowana przez ONZ miałaby też dzielić grecką i turecką społeczność na wyspie. Tymczasem na Cyprze u trzymuje się atmosfera niepokoju. Z depesz agencyjnych wynika, iż w starej części Nikozji wybuchł groź ny pożar. Wiele osób zostało ewakuowanych z tej gęsto zaludnionej części miasta. Nie wiadomo, co było przyczyną pożaru, jednakże z informacji pochodzących od personelu ONZ na wyspie wynikałoby, że pożar roz począł się po tureckiej stronie tzw. zielonej linii dzielącej miasto. W Genewie odbywają się trójstronne rozmowy ministrów spraw zagranicznych W. tanii, Grecji i Turcji, poświęcone rozwiązaniu problemu cypryjskiego. Bry Na zdjęciu: widok ogólny sali konferencyjnej. CAF — UPi-telefoto Prowokacje izraelskie wobec Libanu KAIR (PAP).. Izrael nie zaprzestaje prowokacji przeciwko Libanowi. Jak informuje bejrucki dziennik „Asz-Szark" w piątek okolice wioski Szebaa, by ły przez 2 godziny ost,rżeli warne przez artylerię izrael ską. Równocześnie lotnictwo izraelskie dokonywało pro wokacyjnych nalotów nad rejo-nami Libanu południc wego. Przez 15 minut samoloty izraelskie krążyły nad Mardżajunem, a także nad miejscowościami Hua i Blida. Wybuch bomby na lotnisku w Heathrow LONDYN (PAP). W piąte# wieczorem na międzynarodowym lotnisku Heathrow w Londynie eksplodował ładunek wybuchowy o dużej mocy. Umieszczono go w samochodzie osobowym na parkingu w części lotniska, skad odlatują samoloty do Europy. 25 minut przed eksplozją biuro agencji informacyjnej „Press Association'' zostało uprzedzone telefonicznie o planowanym zamachu. Z akcentu rozmówcy wywnioskowano, że był to osobnik pochodzenia irlandzkiego. Eksplozja nie spo wodowała ofiar w ludziach. Katastrofa kolejowa na wysokości prawie 5000 m MEKSYK (PAP). W" piątek wydarzyła się katastrofa na najwyżej położonej na świecie kolei żelaznej. Łączy ona Limę z Huancayo. Lokomotywa dieslowska i dwa wagony pociągu osobowego wykoleiły się po zderzeniu z drezyna, z niewiadomych przyczyn pozostawioną na torze. 23 osoby to stały ranne. . Najwyższy punkt tej linii sięga w miejscowości Ticlio 4.817 metr6w. Konduktorzy wy posażeni są tam w aparaty tle nowe na wypadek zasłabnięcia któregoś z pasażerów. Yeti to w gruncie rzeczy konus LONDYN (PAP). 19-letnia pasterka jaków w Himalajach została zaatakowana przez yeti — doniosła Nepal ska Agencja Prasowa. Pasterka z plemienia Szerpów poinformowała policję w himalajskim okręgu Kaumbu, że po ""'osie otrzymanym od „\\v>;Ąv;Ą\^y.\\v • WARSZAWA 26 bm. w godzinach wieczór nych powrócił do Warszawy z Bukaresztu prezes Rady Ministrów Piotr Jaroszewicz. Na warszawskim lotnisku P. Jaroszewicza witali członko. wiie kierownictwa partii 1 pań rtwa. • GDAŃSK W Gdańsku wręczono klucze do mieszkań pierwszym miesz kańcom nowego wielkiego o-siedla Trójmiasta — „Zaspa" Równocześnie przekazano w osiedlu duży pawilon handlowy. Osiedle „Zaspa" powstaje na terenie byłego lotniska we Wrzeszczu. • WARSZAWA 26 bm. Teatr Polski wystąpił z prapremierą nowej sztu ki poety i dramaturga Stanisława Grochowiaka ,,Po tamtej stronie świec". Akcja tego morslno-psycho-logicznego dramatu toczy się w pierwszych latach okupacji. W spektaklu występują: Bro nisław Pawlik, Maciej Maciejewski, Stanisław Mikulski, Leon Pietraszkiewicz, Maria Homerska, August Kowalczyk, który jest zarazem reżyserem spektaklu i inni. ♦ SANOK 27 bm. z taśmy montażowej Sanockiej Fabryki Autobusów zjechał ostatni autobus san H-100, reprezentant licznej rodziny sanów, produkowanych w SFA od 1957 r. W tym czasie „Autosan" opuściło ponad 33 tys. sanów H-01, H-25, H-27 i H-100, przez wiele lat stanowiących podstawowy tabor PKS. Z chwilą zakończenia produkcji popularnych sanów, Jedynym typem autobusów wytwarzanych w fabryce sanockiej pozostanie nowoczesny autosan H-9. * WARSZAWA 28 bm. rozpoczyna się w Kielcach harcerski festiwal kultury młodzieży szkolnej. Jest to największa tego typu impreza w kraju i jedyny o takim zasięgu przegląd amatorskiego ruchu artystycznego młodzieży szkolnej. Weźmie w nim udział ok. 2,5 tys. młodych artystów, odbędzie się ponad 100 koncertów, w których wystąpi 81 zespołów. Or ganizatorem tej wielkiej imprezy Jest, obok Głównej Kwa tery ZHP, Ministerstwo Oświa ty 1 Wychowania oraz Ministerstwo Kultury i Sztuki. Przedżniwny rekonesans Rolnictwo czeka trudny egzamin... V KOŁOBRZEG. Z coraz większym niepokojem oczekuje się nadchodzącej szybko kampanii żniwnej. Rzepak i jęczmień ozimy w większości prawie dojrzały do żęcia, a aura niestety, nadal bardzo kaprysi. Co kilka godzin przechodzą fale ulew nego deszczu, który przedłuża wegetację roślin i powoduje wyleganie zbóż. Małe żniwa zaledwie się rozpoczęły i już teraz wiadomo, że ich szczyt zbiegnie się w czasie ze sprzętem podstawowych zbóż. Trudny egzamin czeka więc rolnictwo, szczególnie w powiecie kołobrzeskim, w którym sami rolnicy indywidualni posia dają w tym roku do zbioru około 2.200 ha rzepaku! — Nie uda się uniknąć spiętrzenia prac żniwnych — stwierdzali jednomyślnie wszyscy, z którymi rozmawiałem podczas rekonesansu przedżniwnego w tym po wiecie. — Rzecz tylko w tym, aby umiejętnie koordy nować przebieg prac i czuwać nad sprawnością techniczną maszyn. Od nich i obsługi będzie wiele zależało. W Spółdzielni Kółek Rolni czych w Siemyślu panuje wyjątkowy spokój. Wiceprezes — Marian Leocho podkreśla, że każdej chwili mo że wyruszyć w pole 10 kom bajnów i około 20 snopowią załek. Maszyny pracować bę da w brygadach i według marszruty uwzględniającej liczbę zamówień na usługi oraz stan dojrzałości zbóż. Przygotowano czołówkę tech niczną na samochodzie Iut. blin, wprowadzono dyżury w warsztatach. Spółdzielnia ma dobre doświadczenia w propagowaniu współzawodnictwa wśród kadry mecha-nizatorów. W ubiegłorocznych żniwach kombajniści zdobyli wiele nagród. Nie zawiodą również w tym ro ku. Do obsługi kombajnów przygotowano 15 traktorzystów, drugie tyle pracować będzie ciągnikami. Rolnicy posiadający własny sprzęt oraz wypożyczony w SKR będą mogli korzystać żarów no ze spółdzielczej ekipy technicznej jak i trzech punktów sprzedaży materia łów pędnych. Postanowiono także otworzyć punkt sprze dąży podstawowych części zamiennych do maszyn. Roi nicy nie będą tracić -czasu na szukanie części w skład nicy w Kołobrzegu. Czy spółdzielczy park ma szyn żniwnych ma zagwarantowany front prac? Ogółem w gminie będzie do zbioru nonad 1770 ha zbóż i około 400 ha rzepaku. Około 1140 ha zbóż i rzepaku za- mierza się zebrać sprzętem SKR. Na tyle złożono podobno zamówienia. Do Gościna dojeżdżamy w strugach kolejnej fali deszczu. W Międzykółkowejv Bazie Maszynowej nastrój raczej minorowy. — W tym tygodniu piano waliśmy rozpocząć małe żni wa — mówi kierownik MBM inż. Kazimierz Sielski. — W ośrodku rolnym jest około 5 ha jęczmienia ozimego, który już można kosić. Nie stety, codziennie deszcze... W jaki sposób przy gotowa no się do takich właśnie mo krych żiniw? Każdy z 9 kom bajnów obsługiwać będzie w miarę potrzeby po 2 ludzi. Wprawdzie opiekę tech nicziną nad sprzętem powie rzono ekipom z POM w Ry maniu, ale na miejscu w stałej gotowości czuwać bę dzie 3 mechaników. Zorgani zowano grupę transportową, która bezpośrednio z pola ma przewozić zboże i rzepak d<© magazynów. Bardziej wil gotne ziarno do PZZ, gdzie są suszarnie, zaś suche do magazynów geesów. Zawarto odpowiednie umowy. — Obawiamy się tylko, że deszczowa aura zmieni zupełnie harmonogram prac żniwnych — stwierdza dyspo zytor, Marian Góras. — Do tychczas rolnicy zlecili nam do zibioru około 630 ha zbóż i rzepaku, w tym 213 ha kombajnami. Większość liczy na własrne ciągniki i wią-załki. W trakcie żniw, zwła szcza mokrych, mogą zmienić zdanie, co skomplikuje nam prace. Dlaczego? Bo część kombajnów zamierzamy skierować do żniw w in nych rejonach powiatu, od czuwających brak tych maszyn. Kierownictwo MBM w Goś oinie badało przyczyny sto sunkowo małej liczby zgłoszeń na kombajny. Ponad 80 gospodarstw chłopskich ma własne traktory i wią-załki. To jedna przyczyna. A druga: kółkowa baza ma zaledwie i prasę do zbioru słomy po kombajnach. Roi nicy domagają się wykonania usług żniwnych komplek sowo, a to życzenie przerasta aktualne możliwości bazy. Zupełnie inaczej jest w SKR w Dygowie. Prezes spółdzielni —- Jerzy Jabłoń ski pokazuje nam 5 pras przygotowanych do pracy razem z kombajnami. Oka żuje się, że warsztaty spół dzielcze specjalizują się w remontach pras, których w tym roku oddały do użytku kółek i pegeerów około 320 sztuk. Nie zaniedbano szansy uzupełnienia własnego ze stawu tych maszyn. Na dwóch parkingach SKR stoi 11 kombajnów, w tym 3 vistule Po kapitalnym remoncie przechodzą próbny rozruch. Obok 15 snopowią załek. Jest pełna obsiada kom bajnistów i traktorzystów, przygotowano również czołówkę techniczną. Prezes spółdzielni przedstawia nam wykaz zamówień na usługi żniwne: ponad 900 ha zbóż i ok. 500 ha rzepaku mają ze brać maszyny eskaeru. Tyle zgłoszono z 11 wsi gminy Dygowo. Kierownictwo spół dzielni zdaje sobie sprawę, że w trakcie kampanii wzroś nie liczba zgłoszeń ną sprzęt żniwny, ale na to są przygotowani. — W naszej gminie już rozpoczęto małe żniwa — mówi J. Jabłoński — pierw stzy skosił rzepak snopowią załką Józef Zawadzki w Czer ninie. W przyszłym tygodniu wyjdą w pole pozostali plan taitorzy rzepaku. Oby tylko pogoda była bardziej przychylna, bo zbiory zapowiadają się dość wysokie. P. SLEWA Uruchomienie kopalni „Janina-2" KRAKÓW (PAP). 27 bm< w Chrzanowie na Ziemi Krakowskiej uruchomiono kopalnię „Janina II". Czer pać się tu będzie węgiel z płytkich pokładów. O* biekt zrealizowany w krót kim czasie 2,5 roku i bar dzo niskimi kosztami (ok. 300 min zł) jest przykła dem sprawności organizacyjno-technicznej jej budowniczych. Dzięki pełnej mechaniz® cji, kopalnia zatrudnia ledwie 500 osób. Wyposażo na została w sprzęt górni czy a ZSRR. Zmarł dr Jan Żabiński WARSZAWA (PAP). 2* bm. zmarł w wieku 77 lat dr Jan Żabiński — wybitny zoolog, fizjolog i popu laryzator wiedzy przyrodJ niczej. Dr Żabiński był or ganizatorem i długoletnim dyrektorem warszawskie* go ogrodu zoologicznego. Prowadził szeroką działał ność naukową m. in. w dziedzinie zoologii, fizjologii, hodowli i aklimatyz* cji zwierząt. Zajmował się też działalnością dydaktycz ną — był wykładowcą szkół średnich i wyższych uczelni. Dr Żabiński był autorem 1,5 tys. audycji radiowych, popularyzujących wiedzę przyrodniczą, 60 prac naukowych i książek. Gasnq pochodnie nad „Petrochemiq PŁOCK (PAP). W Mazowieckich Zakładach Rafineryjnych i Petrochemicznych w Płocku przekazano do eksploatacji ko lejną instalację przerabiającą spalane dotychczas bezproduktywnie gazy odpadowe. Nowa stacja już obecnie — w fazie rozruchu urządzeń — przerabia na benzyny, gaz płynny 1 inne produkty około 1,3 tony gazów na godzinę. Część uzy skiwanych tą drogą paliw zastępuje w piecach technologie* nych olej opałowy. Pełne wykorzystanie gazów odpadowych w płockim kombinacie ma nastąpić jeszcze przed końcem br. Dar PCK dla głodujące] ludności Mali WARSZAWA (PAP). W so botę 27 bm. z warszawskiego lotniska Okęcie odleciał samolot PLL „Lot", z kolejnym transportem pomocy Polskiego Czerwonego Krz> ża dla ofiar klęski głodu w Afryce. Transport ten zawie ra mleko w proszku zakupio ne ze składek społeczeństwa przeznaczone dla Republiki Mali. Śmierć motocyklisty KOŁOBRZEG. Do tragicznego w skutkach wypadku drogowego doszło przedwczoraj wieczorem w Rzesznikowie, w pow. kołobrzeskim. Motocyklista Zbigniew W., przypuszczalnie z powodu nadmiernej szybkości, uderzył w tył stojącego na poboczu jezdni samochodu ciężą ro wego star. Motocyklista poniósł śmierć na miejscu. (hz) Zginqł pod ciągnikiem BYTÓW. Przedwczoraj przed południem, w Bytowie, na skrzy żowaniu ulic Wojska Polskiego 18 Marca, motorowerzysta Stanisław R., wjeżdżając z ulicy podporządkowanej na główną, wpactt pod ciągnik ursus. Ranny po przewiezieniu do szpitala zmarł na skutek wylewu krwi do mózgu. (hz) Wspólny komunikat polsko-rumuński (omówienie) WARSZAWA (PAP). W komunikacie o-publikowanym po wizycie przyjaźni premiera PIOTRA JAROSZEWICZA w Rumunii stwierdza się, że szefowie obu rządów dokonali szerokiej wymiany poglądów nt. rozwoju stosunków braterskiej przyjaźni i wielostronnej współpracy mię dzy Polską i Rumunią, uzgodnili kierunki dalszego rozszerzania i pogłębiania współ pracy gospodarczej i naukowo-technicznej oraz wymienili poglądy na temat aktualnych problemów międzynarodowych. Szczególną uwagę poświęcono stosunkom gospodarczym. Wzajemne dostawy to warów wzrosną w przyszłej 5-latce ok. 2,5 raza w stosunku do ustaleń umowy na 5-latkę bieżącą, a szczególnie duży wzrost nastąpi w wymianie wyrobów prze mysłu maszynowego. Rozszerzać się będzie kooperację i specjalizację przemysłową, w wyniku czego w latach 1976—80 oo najmniej 20—25 proc. wymiany maszyn i urządzeń dotyczyć ma wyrobów pochodzących z tego rodzaju współpracy. Istnieją dalsze możliwości kooperacji i specjalizacji w prze myślę chemicznym, lekkim 1 spożywczym. Ustalono również działania zmierzające do wzmożenia współpracy naukowo-technicznej i badawczej w przyszłym 5-leciu. Pozytywnie oceniono rozwój stosunków polsko-rumuńskich w dziedzinie kultury, sztuki 1 szkolnictwa, prasy, radia i tele wizji, a także rozwój bezpośrednich kontaktów między instytucjami i organizacja mi obu krajów. W części komunikatu poświęconej zagadnieniom międzynarodowym podkreślor no znaczenie działalności krajów socjalistycznych, a przede wszystkim Związku Radzieckiego, dla ugruntowywania w świecie zasad pokojowego współistnienia i pozytywnych przemian prowadzących do odprężenia i współpracy między państwami. Szczególną uwagę szefowie obu rządów poświęcili sytuacji w Europie. Podkreślono konieczność wzmożenia wysiłków dla pomyślnego zakończenia prac drugiego etapu Europejskiej Konferencji Bezpieczeństwa i Współpracy i zo.rganizo wania w najbliższym czasie trzeciego etapu na najwyższym szczeblu. Szefowie rządów PRL i SRR wyrazili zadowolenie z wyników wizyty i podkreś liii znaczenie kontynuowania kontaktów i wymiany poglądów między obu krajami we wszystkich dziedzinach, na wszystkich szczeblach — w celu rozwijania i pogłębiania stosunków przyjaźni i braterskiej współpracy między obu narodami. Premier Piotr Jaroszewicz zaprosił premiera Rumunii Manea Manescu do złożenia wizyty przyjaźni w Polsce. Pierwsza w Polsce operacja Wszczepienie atomowego stymulatora serca WARSZAWA (PAP). 27 bm. w Akademii Medycznej w Warszawie miała miejsce pierwsza w Polsce operacja polegająca na wszczepieniu atomowego stymulatora ser ca. Pacjentką była 12-let-nia dziewczynka — Alicja R., dotknięta ciężkim schorzeniem noszącym miano całkowitego bloku serca. Skomplikowaną 1,5-godzin-ną operację przeprowadził zespół specjalistów — chirurgów i kardiologów z IV Kliniki Chorób Wewnętrznych, kierowanej przez doc. dr Tadeusza Kraśkę z Instytutu Chirurgii Akademii Medycznej kierowanego przez prof. dr. Jana Nielu-bowicza w osobach: dr, med. Ireneusza Pomaskiego, dr, Jana Jaworskiego, doc. dr, Mariusza Stopczyka, dr, med. Jacka Żochowskiego i' dr, med. Zygmunta Sadowskiego. Operacja miała przebieg pomyślny, mała pacjentka czuje się dobrze, stymulator działa prawidłowo. Dziew- czynce już 4-krotnłe Implan towano (pod skórę) bateryjne stymulatory serca, któ re nie mogły jednak we wła ściwy sposób służyć pacjent ce. Pragnąc ratować życie dziecka, zaistniała konieczność zastosowania najnowocześniejszej aparatury pobudzającej pracę mięśnia sercowego, a mianowicie atomowego stymulatora serca. Bezpośrednio w mięśniu sercowym pacjentki zainstalowane zostały na stałe dwie elektrody połączont przewodem ze stymulator rem, ulokowanym wewnątrz klatki piersiowej. Serce dzia wczynki na skutek bloku mięśnia sercowego, nie jest zdolne do samodzielnej pracy. Może ono funkcjonował jedynie dzięki impulsom po budzającym z zewnątrz, a mianowicie ze stymulatora. Zastosowany w tym wypadku stymulator atomowy może pełnić bez przerwy swą funkcję przez okres co najmniej 10 lat. Strona 4 NA ŚWIECIE Cios Koszaliński nr 209 Pocztówka z kangurem Australijski róg obfitości AUSTRALIA jest olbrzymim krajem (7.700 tys. km2) zajmuje zatem powierzchnię równą 3/4 całej Europy. Nic zatem dziwnego, ze na takim obszarze występują różnorodne warunki klimatyczne, od tropikalnych u-nałów panujących w północnej części Australii, poprzez srodziemnomor-ski klimat wybrzeża Nowej Południowej Walii, do pustynno-stepowego Australii Zachodniej. T» różnorodność warunków klimatycznych umożliwia uprawę roślin typowych dla tych stref klimatycznych. Nic dziwnego, £e ziemia Australii to prawdziwy róg obfitości. Rośnie tu zarówno pszenica jak ryż, trzcina cukro wa i jęczmień, palmy koko sowe i jabłonie, oliwki i truskawki, orzechy ziemne i ziemniaki. Pomarańcze i cytryny dojrzewają przez cały rok. Na rynku i w sklepach właściwie przez cały rok są ananasy, grejp fruty, mandarynki czy brzoskwinie. Obfioie rodzą drzewa klimatu umiarkowanego: śliwy, grusze 1 wspomniane już jabłonie. W uprawie truskawek spe cjalizuje się Wiktoria. W Australii Południowej znaj duje się większość austra lijskich winnic, powstałych zresztą jak sady owo cowe i ogrody warzywne, głównie na sztucznie nawodnionych obszarach w dorzeczu rzeki Murray. Dzięki rozwojowi warzywnictwa australijskie gospodynie mogą zaopatry wać się niemal we wszyst kie znane w Europie i A-Kji warzywa. Niektóre z nich zbiera się dwa razy do roku. Ale naturalnie nie samymi owocami i warzy wami żywi się australijska rodzina. Pieczywo np. jest podobnie jaik w Polsce spo źywane powszechnie. Królo wą roślin na tym kontynen cie jest dobrze nam zna aia — pszenica. W latach 1972/73 zajmowała ona blisko 6. część (7,761 tys. ha) areału będącego pod uprawą. W tym okresie wy produkowano ok. 12 min ton pszenicy z czego blisko 9 min ton wyeksportowa no. (Stanowiło to około 8 proc. całego eksportu Australii). Drugie miejsce w produk cji roślinnej zajmuje w tym kraju jęczmień, jako kolejny, ważny produkt eksportowy. W 1971/72 zebrano ponad 3 min ton tego ziarna, w rok później jego produkcja spadła do 1,8 min ton (z powodu suszy). W br. gospodarczym przewiduje się, że zbiory jęcz mienia wyniosą znów około 3 min ton, a blisko 2/3 plonów zostanie sprzedane za oceanem. Owies zajmuje obecnie 3 miejsce w produkcji ro ślinnej. Zbiera się go w ostatnich kilku latach po nad milion ton rocznie, z wyjątkiem katastrofalnego dla rolnictwa Australii 1972 roku, gdy plony zbóż spadły o połowę (zebrano wówczas 619 tys. ton owsa). Korespondencja PA Interpress z Australii Pogłowie owiec liczące Obecnie 147 min sztuk wy nosi ok. 17 proc. stanu świa towego, ale daje ono blisko 31 proc. światowej pro dukcji wełny. MIĘSO NA SPRZEDAŻ Dogodne warunki kllma tyczne, które zapewniają bogactwo taniej paszy sprzyjają również hodowli bydła rogatego. Farmy mle czne i farmy bydła rzeźne go rozwinęły się masowo w Queenslandii, gdzie znaj duje się połowa bydła australijskiego. Australia posiadająca o-koło 25 min sztuk bydła zajmuje VII miejsce w pro dukcji mięsa. Jest też jed nym z największych świa towych eksporterów mięsa (20 proc. światowego eksportu wołowiny i cielęciny). •Produkcja mięsa wołowe go w ostatnich latach systematycznie wzrastała 1 aktualnie wynosi 1,6 milio na ton rocznie. Eksport również wydatnie się powiększył. W 1971 sprzedano za granicę 400 tys. ton wołowiny i cielęciny, a w dwa lata później już 660 tys. ton. Toteż obecnie wy wóz mięsa odgrywa poważ ną rolę w eksporcie Australii. Tymczasem na rynku kwiatowym w br. zaszły niekorzystne zmiany. Wysokie ceny stały się czynnikiem hamującym spoży- cie mięsa nawet w najbogatszych krajach zachodnich. W rezultacie eksport mięsa australijskiego zaczął się gwałtownie kurczyć. Wraz ze spadkiem ilościowym sprzedaży, ob niżyły się również ceny eksportowe. Są one obecnie o 25 proc. niższe od re kordowo wysokich cen ro ku minionego. Toteż w o-kresie 3 miesięcy od grud nia 1973 do końca lutego 1974 wpływy ze sprzedaży mięsa spadły prawie o połowę. (Ze 190 do 100 min doi. w porównaniu z analo gicznym okresem roku u-biegłego). Dotkliwy spadek ekspor tu mięsa niepokoi zarówno rząd, jak i bezpośrednich producentów. Jest też wykorzystywany przez opo zycję, zajmuje wiele miej sca w australijskiej prasie. Kilka dni temu podała ona informację o tym, że rząd australijski w związ ku z restrykcjami wprowa dzonymi na import mięsa przez władze EWG złożył w ostatnim czasie protest do tych władz. Znajdujący się w opozycji do rządu starają się u-dowodnić, że przyczyną spadku eksportu była dokonana we wrześniu ub. roku rewaluacja dolara au stralijskiego na skutek cze go kurs tej waluty wzrósł o 8,5 proc. w stosunku do funta szterlimga i o 18,8 proc. w stosunku do marki zachodnioniemieckiej. Spowodowało to automatyczne podrożenie australijskiego eksportu i zmniejszenie konkurencyjności towarów australijskich, w tym rów nież mięsa na rynkach mię dzynarodowych. Mimo gwałtownego (blisko o połowę) spadku eks portu mięsa i wzrostu zapasów nie zmniejszyły się widocznie ceny mięsa na rynku wewnętrznym. Nato miast pogłowie bydła i je go produkcja nadal wzrasta. Rozwiązanie tej paradoksalnej sytuacji przysporzy wiele kłoootów nowe mu rządowi laburzystów. BARBARA MAJOREK Portugalskie przegrupowanie sił „Wiliśmy na siebie olbrzymi ciężar odpowiedzialności za obalenie rządu, którym wszyscy pogardzaliśmy, ale nasi generałowie, chociaż zapewne młodzi duchem, nie mieli odwagi go obalić. Dlatego właśnie 25 kwietnia ujęliśmy w swoje ręce przyszłość narodu" — powiedział 13 lipca nowo mianowany 36-letni brygadier Saraiva de Carvalho, dowódca okręgu wojskowego Lizbony i zastępca nowo powołanego kontynentalnego dowództwa operacyjnego na Portugalię, jedna z kluczowych postaci w portugalskim Ruchu Sił Zbrojnych (MFA). Powyższe zdanie z jego przemówienia charakteryzuje stanowisko przywódców wojskowych, autorów zamachu z kwietnia br. Jest to zarazem wyraźnie sformułowana myśl, iż chociaż armia pragnie współpracować z partiami politycznymi, to nie ma zamiaru oddać zdobytej władzy. ŚWIADCZYĆ MO ŻE o tym skład drugiego rządu tymczasowego, jaki w ostatnich dniach powołano w Lizbonie. Już sam fakt objęcia urzędu premiera przez pułkownika Vasco Goncalvesa oraz powierzenie resortu spraw wewnętrz nych innemu przedstawicie łowi armii, pozwala przypuszczać, że punktu ciężkoś ci nie przesunie się ze sfer wojskowych na polityków cywilnych. Co więcej, coraz ostrzej rysuje się linia politycznych podziałów w nowym układzie sił w Portugalii. Z jednej strony MFA oraz partie lewicowe — M. Soares, przy wódca socjalistów i A. Cun-hal przywódca komunistów, zachowali w nowym gabin« cie piastowane poprzednio stanowiska ministra spraw zagranicznych i ministra bez teki. Z drugiej strony mamy dotychczasowe centrum z by łym premierem Adelino da Palma Carlosem, rzecznikiem zbliżenia z prawicą, o raz partie prawicowe. To przegrupowanie sił wewnątrz kraju musi zaostrzyć konfrontację między zwolen nikami i przeciwnikami za machu z kwietnia. Nie. wyjaśniona dotychczas sprawa przyszłości kolonii portugalskich także sta nowi poważną przeszkodę na drodze do całkowitego unor mowania sytuacji w Portugalii. Po serii rozmów z przedstawicielami organizacji wyzwoleńczych, jakie miały miejsce w czerwcu br., sprawa utknęła w martwym punkcie. LIZBONA. Rezydencja zmarłego w 1959 roku dyktatora Portugalii — Oiiveira Salazara a następnie obalonego niedawno premiera Caetano. Palne znajdował się zawsze pod ochronq oddziałów wojskowych oraz znienawidzonej tajnej policji. CAF — Engelman PO FALI STRAJKÓW, sprowokowanych przez elementy prawicowe ponownie obserwu ^ je się nasilenie ak cji sił zachowawczych koncentrujących się na dwóch płaszczyznach. Po pierwsze — na obsadzaniu różnego rodzaju mniejszych i większych stanowisk w organizacjach państwowych i lokalnych. Po drugie — takiej politycz nej interpretacji istoty i ce lów ruchu sił zbrojnych, któ ra byłaby argumentem dla sił zachowawczych. Ponadto coraz częściej notuje się wy padki sabotażu gospodarcze go in wirowanego przez siły prawicowe, które perfidnie przerzucają odpowiedzialność za nie na lewicę. Ta ostatnia wyszła z poprzedniej serii starć politycz nych obronną ręką, a udział w nowym gabinecie należy uznać za wzmocnienie jej po zycji. Zresztą rozwój ostatnich wydarzeń sprzyja temu. Komunistyczna Partia Portugalii założyła niedawno 44 nowe komórki partyj ne i ma pod swoją kontrolą czołowe stanowiska w portu galskim ruchu związkowym. Socjaliści także rozwijają działalność agitacyjną. Ale i dziś prawica nie zasypia gruszek w popiele, a wśród samych wojskowych obserwuje się także ścieranie się bardziej i mniej postępo wych tendencji, co tak scha rakteryzowsł amerykański tygodnik „Newsweek"* Młodzi oficerowie z Ruchu Sił Zbrojnych powstrzymali pró by dokonania zwrotu w pra wo, podejmowane przez Spi ńolę. Taka sytuacja prowokuje p^snip, czy nowv gpbinet, składający się w przeważają vV 7 Intfyi któ- rzy nie przekroczyli 40 roku życia, będzie w stanie zapanować nad tym politycz nym niepokojem, jaki od kwietnia panuje w Portugalii. Czy bedzie na tyle pragma tyczny, aby rozwiązać problem kolonii afrykańskich? Jedno zdaje się być pew ne. Jeżeli «becny rząd woj-skowo-lewfcowy nie przywróci szybkę i zdecydowanie - niepodległości koloniom, może tt grozić poważnymi komplikacjami wewn; 'mymi, a nawet przejęciem pełni władzy w kraju przez wojsko. (Interpress) ZDZISŁAW KAMIŃSKI RADEBERGER NIE POTRZEBUJE REKLAMY (KORESPONDENCJA AGENCJI PANORAMA NRD DLA PA INTERPRESS) RADEBERGER PILSNER — to piwo, które nie potrzebuje reklamy. Nawet w Niemieckiej Republice Demokratycznej nie zawsze łatwo je dostać, toteż zdarza się, że amatorzy ra aebergera robią całe kilometry, zanim znajdą sklep dobrze zaopatrzony. Grupa akcjonariuszy za łożyła browar „Zum Berg-keller" w 1873 roku, a w dwa lata później przekształ cono go w eksportowy bro war Radeberger. Od tej po ry znany był i znany jest po dziś dzień w trzydziestu krajach. Najwięcej ekspor tuje się go tfo Włoch, Hiąz pamii i Franęji. Polska znajduje się na dąUzym miejscu tej tabeli. Nawet kraje afrykąńskie importu Ją coraz więcej radeberge-ra, między innymi dlatego, że fiarma gwarantuj® jego świeżość przez pół ro ku i— również w warunkach tropikalnych. Browar, w liczącym 1T tysięcy mieszkańców mias teczku Radeberg, zatrudnia 300 pracowników. W ciągu godziny napełnia się tu I wysyła 36 tysięcy butelek. Ale te, na poz6r a-stronomiczne ilości, nie wy starczają bynajmniej na zaspokojenie ogromnego po pytu. Browar w Radebergu czterokrotnie zdobył złotą odznakę na targach międzynarodowych, siędmio-krotnie nadano mu tytuł „Zakładu Najwyższej Jakości" i odznaczono go 0? derem „Sztandaru Pracy". HELGA BRUNNER PAI) Moskwa - miasto sportu CZŁOWIEK nie znający tajników rytuału wy boru olimpijskiej stolicy mo że powiedzieć: Moskwa powinna najpierw uzyskać prawo organizowania igrzysk, a dopiero potem rozpisywać się na temat, jak wyglądałyby Igrzyska w ZSKR. Jednakże kon kursem na wybór miasta o-limpijskiego z grona miast--pretendentów rządzi pewna logika: zanim członkowie Międzynarodowego Ko mitetu Olimpijskiego dadzą prawo organizacji olimpiady Moskwie lub Los Angeles (decyzja o tym zapadnie na jesiennej sesji- %Między-narodowego Komitetu Olimpijskiego w Wiedniu) każde miasto powinno pokazać członkom Komitetu swe zdolności do zorganizowania tak wielkiej imprezy, powinno pokazać możliwości swego sportowego jutra. Dlatego też celowe jest informowanie arbitrów konkursu miast o tym, jak wyglądałaby olimpiada 1980 w Moskwie* ?Ja ten temat Ko- mitet Olimpijski ZSRR wydał niewielką w formacie, ale bogatą treściowo książkę w trzech językach (rosyjskim, angielskim i francuskim). Zawiera ona konkretne przykłady możliwości stolicy Kraju Rad. Przygotowując się do olimpiady w Moskwie, Ko- wych w stolicy ZSRR. Oto kilka przykładów. Dla potrzeb dyscypliny olimpijskiej — skoków do wody zbudowano specjalny basen o kształcie pięciokąt-nym. Posiada on wieżę do skoków z deskami na wysokościach 3,5 m, 7,5 m i 10,5 metra oraz cztery 3-metro-we trampoliny, z których jedna posiada urządzenie Olimpiada 1980 -w stolicy ZSRR? (AP NOWOSTI DLA PA INTERPRESS) mitet Olimpijski ZSRR wraz z Komitetem Sportu ZSRR, federacjami sportowymi obejmującymi dyscypliny olimpijskie oraz radą miejską Moskwy rozwiązały na sześć lat przed olimpiadą wiele zagadnień zwią zanych z organizacją tej wielkiej imprezy sportowej. Książka zawiera liczne przy kłady liczbowe i fakty na temat istniejących i budowanych obiektów sporto- hydrauliczne pozwalające dowolnie zmieniać wysokość deski. Dla potrzeb zawodów hippicznych zbudowano w Mo skwie wielką bazę sportów konnych. Ogromny kompleks obejmuje paddock z przeszkodami, trzy otwarte me-naże do wjazdu, trasę konnego crossu itd. Trybuny mogą pomieścić ponad 5 tysięcy widzów. W rozdziale książki po- święconym gimnastyce, która odbywać się będzie w Pałacu Sportu na Łużnikach, pisze się między innymi o maszynie elektronicznej, skonstruowanej w Związku Radzieckim, która pomagać będzie arbitrom zawodów. Moskwa dysponuje nie tylko boiskami i placami gry, posiada także techniczne zaplecze, bazy treningowe, centra prasowe, miejsca dla organizacji kongresów i spotkań. Książka zawiera także wiele informacji na temat samej stolicy Kraju Rad. Wielu konkretnych rzeczy dowiedzą się z tej książki specjaliści. Np. dowiedzą się, że średnia temperatura sierpnia (miesiąca, w którym odbywać się będzie olimpiada) wynosi w Moskwie 19 stopni C., że Moskwa posiada 69 stadionów, 230 sal sportowych, 30 basenów pływackich, że organizacja olimpiady finansowana będzie ze środków państwowych, o tym, że Moskwa gotowa będzie przyjąć w dniach igrzysk ponad milion turystów. SIERGIEJ POPOW Cios Koszaliński nr 2C9 PBCBŁEIOT wmrsszrwa Strona 5 f _ _ , . * AHBłlf ffsirmna/h Y inratłłiwmm K*.;.'ą pomocy. Służ-' rada. -zabiega o wsparcie dla ludzi wiekowych. dla młodych w trudnych warunkach socjalnych i bytowvch. Jest działaczem Słupskiego Towarzystwa Społeczno--Kulturalnego. Żywo interesuje sie nracą domów kultury, klubów i świetlic. Przed laty była jedną z inicjatorek Dod.ięda badań nad stanem i perspektywami rozwoju słupskiej kultury. Wyniki tych badań przedstawiono wówczas na sesji MRN. 'pak) Odjęcie: J. Wojtkiewicz Strona 6 KULTOM - SZTOKI - ŁITESITOBA Gł&sK&sza fiński nr 209 lv NA SCENIE BAtTYC.Kl£&Q TEATRU 0Ri5 MA TYCZNEGO :vX«: Dwaj młodzi ludzie, w żołnierskich mundurach, podczas przerwy żywo ko-mentowali sztukę. — „Awans" niezły, ale „Konopielka" 'to była bombą! ~ Cóż, książka roku przecież, Re 'dliński dostał za nią nagrodę „Kultury". — Widziałem już „Awans" w Warszawie. Lubię jego język, styl... Z przyjemnością słuchałam tej rozmowy. Żołnierze o twórczości Edwarda Redlińskiego, białostockiego publicysty autora poczytnych reportaży, opowiadań, powieści rozprawiali, jak na rozmiłowanych czytelników przystało. Ćzy li wybór „Awansu" Redlińskiego, adap towanej. przez autora powieści na scenę, okazał się . w naszym teatrze słusz ny. Redliński jest autorem popularnym. Jego wybór tematów i sposób relacjonowania współczesnych problemów, najwidoczniej znakomicie trafia do odbiorcy. Świadczy o tym najlepiej reakcja publiczności podczas przedstawienia „Awansu" w Bałtyckim Teatrze Drama tycznym. Wiele kwestii przyjmowanych było huraganowym śmiechem. Cóż, dla autora- śmiech jest sprawą bardzo-poważną,-chpciaż podejmuje on w „Awansie'' problemy wcale nieza-bawne. „Osiągnęliśmy względny dostatek — pisze EdWard Redliński. » Było to za danie bardzo ważne i bardzo trudne. Wykonaliśmy- je jednomyślnie, bo to było — oczywiste. Ale co . teraz? Jeść coraz droższe wędliny? Pomnażać licz bę garniturów w szafach? Produkować samochody szybsze od amerykańskich? A na czym ma polegać uczciwość w naszym nowym, dostatnim świecie? Jaka ma być miłość? Po co gromadzić wiedzę?..." Pytania niebagatelne. Stawia je Re-, dliński — publicysta, kronikarz naszych poczynań, rejestrator dnia dzisiejszego. Redliński jest przewrotny. Przejaskrawia, aby ukazać tym ostrzej problem. Niekiedy cały wątek jest je dynie pretekstem dla wydobycia jakie goś elementu sprawy. Ale w sumie o wa przypowieść, prowadzona przez au tora na wesoło, nie pozbawiona jest gorzkiej refleksji. Oto zacofana wieś zmienia swoje e-konomiczne i kulturalne oblicze. Prymitywny do niedawna wieśniak rozpra wia z przybyszami z miasta o babach kamiennych na Wyspach Wiekanoc-nych. Elektryfikacja dała wsi telewizo ry i możność rozprawiania o stylach w sztuce, o frustracjach, najnowszych osiągnięciach w nauce. Ale wieś straci ła swój autentyzm. To są „przebierań cy", „fałszerze". Zafałszowali siebie i naturę. Sami już teraz nie wiedzą gdzie granice rzeczywistości i udawania. Oczywiście, wszystko to dzieje się na wsi wymyślonej, przez Redlińskiego. wsi jakiej nie ma, wśród społeczności wyimaginowanej, ale tylko w taki spo sób można spiętrzyć owe przewrotne •przykłady, aby uzyskać zamierzony e-fekt; aby najcelniej przemówić do publiczności. W przedstawieniu, jakie widzieliśmy w Bałtyckim Teatrze Dramatycznym, przedstawieniu tak entuzjastycznie przyjmowanym przez publiczność, bra kowało przede wszystkim myśli przewodniej, założenia, wokół którego rozgrywałaby się akcja. Sztuka „leci" jak ją Redliński stworzył, a że stworzył ją nie najgorzej, broni się sama jak może. Tekst nośny, rozbawia raz po raz, chociaż trzeba przyznać, że najczęściej żywiołową reakcję wywołują określenia, które zwykliśmy nazywać niecenzuralnymi. Reżyser, Andrzej Ziębiński nie zadbał o generalną linię spektaklu i na skutek tego przedstawienie rozpada się na poszczególne sce ny pełne dłużyzn, w których aktorzy czynią co mogą, aby wyjść bez szwanku. Nie są jednak w stanie zrobić wiele, bo i sceny poszczególne mają także znamiona żywiołu. Oto we wsi, ledwie zelektryfikowanej, pojawia się pierwszy telewizor. Mieszkańcy Wydmuchowa zjawiają się w komplecie. No i co? No i nic. Obejrzeli program, rozeszli się. A szkoda, była to przecież okazja do przygotowania kapitalnych sytuacji. Takich scen jest więcej, po prostu nijakich, mało dowcipnych. Reżyser nie pomógł wykonawcom. Albo dosyć bezradnie kręcą się po sce nie, albo starają się zachowywać za wszelką cenę hałaśliwie. Pomoc reżyse ra byłaby potrzebna w tym przedstawieniu zwłaszcza młodym aktorom: Teresie Kulikowskiej, Andrzejowi Blu menfeldowi czy Waldemarowi Kownackiemu. Nie mogą oni sami wybronić się na scenie, nie mają doświadczę nia Jarosława Kuszewskiego, Magdy Radłowskiej (Horpyna najlepsza chyba w tym przedstwieniu), Stefanii Mas salskiej czy Jerzego Fitic. Ponadto w „Awansie" występują: E-wa Nawrocka, Władysław Madej, Jan Miłowski, Edmund Ogrodziński, Tade usz Mroczek, Jadwiga Bogusz, Cezary Sokołowski i Jerzy Janeczek. Autorem scenografii jest Kika Lelicińska, muzy kę opracował Kazimierz Rozbicki, folklorystyczny finał z tańcami na ludowo przygotował Waldemar Fogiel. Szkoda, że ten spektakl nie przyniósł należytej satysfakcji aktorom, bo przecież mieliby rzeczywiście pole do popisu. Ale autor na szczęście po-trafi bąwić j wierzę, że to przedstawienie będzie się cieszyć powodzeniem. JADWIGA SLIPItfSKA Bałtycki Teatr Dramatyczny Koszalin — Słupsk: Edward Redliński „A-wans". Reżyseria — Andrzej Ziębiński, scenografia — Kika Lelicińska, muzyka — Kazimierz Rozbicki, ruch sceniczny — Waldemar Fogiel, dziewią ta premiera sezonu 1973/74. 1 Ukazał się właśnie kolejny, dwudziesty drugi już tom • DZIEŁ WSZYSTKICH Josepha Conrada, Podjęty prz oficynę PIW trud wydawniczy ma na celu uprzytomnienie nam wielkości tego pisarstwa. A jest to pisarstwo zdumie wające. Conrad nigdy nie cieszył sie w Polsce duż% recepcją. Złożyło się kilka na to przyczyn, chociaż jedna jest. jak myślę, zasadnicza: nigdy nie byliśmy narodem morskim w sensie, który odnosi się do Danii czy Wielkiej Brvtanii Państwem morskim w rzeczywistości jesteśmy dopiero od trzydziestu lat. Poza tym Conrad nigdy nie należał do pisarzy najłatwiejszych w obiegowym znaczeniu tego słowa. Zwolennicy literatury marynistycznej równoznaczyli ją z li teraturą łatwą, miłą i przyjemną, literaturą w której wątek pczvgody rozbudowany był potężnie, rzeczywiste zaś wartości wynikające z konstrukcji psychioznei bouaiera zwyczajnie nie istniały. Otóż Conrad w literaturze marynistycznej dokonał po prostu wyłomu. Bohater Conrada, żeglarz mórz południowych między ^•.Celebesem, Jawą, Sumatrą to człowiek ścigany p^ez swój własny, nieczęsto mu przyjazny los. Fatum Conrada jest piętnem na zawsze przypisanym człowiekowi Zdumiewające jak bardzo, literatura ta odcisnęła się na współczesnej myśli filozoficznej z Sartrem i Camusem na czele. Z tym, że Conrad był także piewcą wolności człowieka przypisanego naturze. Nawet wówczas, a nuże przede wszystkim, gdy był on osaczany nieprzyjaznym losćm, trapiony chorobami ciała i duszy. Prowadził zatem * Conrad swojego bohatera przez manowce zgubnego niekiedy instynktu, przez pogmatwane ścieżki, którymi szli już inni ludzie, przez trud życia, a wszystko w imię najświętszego z najświętszych OBOWIĄZKU TRWANIA. Ta wielka myśl Conrada o obowiązku, wierności wobec niego, o konieczności nawet w razie potrzeby oddania zań życia sprawia, że Conrad jest nam pisarzm najbliższym. 3 Jest jeszcze Joseph Conrad piewcą pracy. Pracy — ro- • zumianej nie prymitywnie jako wykonywanie zespołu określonych czynności w celu wytworzenia jakiegokolwiek produktu, ale pracy wynikającej z organizacji osychi -znej człowieka. Pracy dla innych. Conrad nie uczył abecadła uczuć, doprowadziwszy swojego bohatera na samo dno zwątpienia, do piekła najzwyklejszej rozpaczy ukazywał mu wartość ludzkich cnót: wierności, obowiązku, pracy, przyjaźni, miłości wreszcie. A Nie jest Conrad pisarzem łatwym. I nie anegdota li-teracka, fabuła zjednywały i zdobywały dlań czytelników, ale niesłychany walor moralny, który reprezentowa jego bohaterowie w działaniu. Budził niejednokrotnie Conrad spory, miał swoich zagorzałych przeciwników, miał i entuzjastów. Pasjonowali się nim i pasjonują najwięksi pisarze naszych czasów, by wspomnieć w tym miejscu tylko Marię Dąbrowską. C Do Conrada trzeba dojrzeć, podobnie jak należy dojrzeć aby przeczytać i zrozumieć dzieło Joyce'a. Aby je prze żyć. DZIEŁA Josepha Conrada pozwalają nam ujrzeć cala wizję człowieka, która nie stworzona została w jednym olśniewającym błysku, ale budowała się powoli, latami w każdym słowie, zdaniu, w każdej stronicy, w każdym kolejnym tomie fe'j gigantycznej epopei. Mimo że piszący po angielsku, jest również Conrad naszą własnością. Bowiem wspólne są dla wszystkich ludzi prawa moralne A o nich traktuje przede wszystkim Joseph Conrad. SAS PPp a;j IflljjlilB DZIEJE NAJNOWSZE SŁUPSKA SŁUPSK. W odbudowanej I adaptowanej Baszcie Czarownic otwarto nowy dział Muzeum Pomorza Środkowego, poświęcony dziejom naj nowszym Słupska i ziemi słupskiej. Na 3 kondygnacjach zabytkowego obiektu przedstawiono historię tej ziemi, poczynając od wyzwolenia w marcu 1945 r, Zgromadzono więc dokumenty, przypominające miasto i powiat tuż po wyzwoleniu. Sq legitymacje i odznaczenia pionierów, pierwsze rozporządzenib władzy polskiej, decyzje podję te dla zaktywizowania gospodarki. Fotogramy llustrujq odbudowę miasta i ruin 1 zgliszcz. Druga kondygnacja zawiera dane o rozwoju przemysłu, rolnictwa, rybołówstwa, trzecia daje przeglqd osiągnięć oświaty, kultury, tury styki, problemów rozbudowy Słupska. Autorem zdjęć z pierwszego okresu po wyzwoleniu jest Witaliusz Mojsiejenko. Współauto rami fotograficznej części wystawy sq ponadto: red. Andrzej Maślankiewicz — przez wiele lat dziennikarz słupskiego oddziału „Głosu", rejestrujący na zdjęciach życie i rozwój Słupska i powiatu, oraz red. Ireneusz Wojtkiewicz. Naj więcej pracy w przygotowanie eksponatów wło żył Stanisław Szpilewski. Autorem koncepcji plastycznej jest art. plastyk Adam Grzęda z Koszalina. Dokumenty pochodzq ze zbio ów prywatnych słupszczan i archiwów instytucji, (tem) Fot. I. Wojtkiewicz • • • fos - *> POLSKA SZKOŁA KONSERWATORSKA FENOMENEM ŚWIATOWYM Historia 30 lat troski o relikty naszej kultury i tradycji narodowej, wspaniałych pałaców, dworów, zamków, kościołów i klasz torów — to historia żmud nej pracy naszych fachów ców — uczonych i techni ków, robotników i rzemieśl ników, to przykład opieki i troski ze strony władz j całego społeczeństwa. Nigdy i w żadnym kraju nie wydano na konserwację zabytków tylu środków, nie poświęeono tyle trudu, co w okresie 30-le-cia PRL. Efektttm tego są dźwignięte % ruin tysiące obiektów i całych zabytkowych zespołów, kilkaset tysięcy odrestaurowanych i zakonserwowanych zabytków ruchomych. Polska szkoła konserwatorska jest dziś fenomenem na skalę światową. Po wojnie pozostało nam w kraju ponad 35 tys, zabytków architektury; w większej części zniszczonych upływem czasu lub zburzonych przez okupan ta i na skutek działań wo jennych, okaleczonych, wy palonych. Ich odbudowa i rekonstrukcja, powód naszej słusznej dumy, odpowiedzialne zadanie służb konserwatorskich, była przedmiotem troski władz i całego społeczeństwa. 52 unikalne w świecie za bytki klasy „0", 1.683 za bytki klasy „I", 5.452 „II", 14.607 klasy „III" oraz wie le tysięcy IV klasy — skła dają się na tę spuściznę narodową, architektoniczne świadectwo wielkości naszych dziejów. Kiedy utworzono Pracow nie Konserwacji Zabytków zatrudniały one 201 osób — a obecnie pracuje w nich 5 tys. osób, w tym 800 inżynierów i fachowców z wyższym wykształ ceniem. Prace konserwatorsko-ba daweze w 4.320 zabytkowych obiektach kultury, dokumentacja techniezno-konserwatorska dla 3.430 obiektów, konserwacja po nad 8 tys. ruchomych dzieł sztuki, setki badań archeologicznych, dziesiątki tysięcy stronic dokumen taeji naukowej i urbanisty cznej dla kilkuset zespołów staromiejskich — oto plon działalności PKZ. PKZ to dziś prawdziwy gigant, dysponujący własnymi biurami projektowy mi, pracowniami konserwa cji dzieł sztuki, archeologicznymi, dokumentacji i budownictwa konserwator skiego, skupiającymi wyso ee wyspecjalizowaną kadrę naukową. Często nasi fachowcy zapraszani są do prowadzenia tego rodzą ju szczególnie odpowiedział nych i trudnych prac za granicą. Trudno wymienić tysiące zabytków przywróconych społeczeństwu w peł ni ich świetności: „starówki" — warszawska, gdań ska, lubelska, pałace w Wilanowie. Nieborowie, Kórniku, setki zabytkowych kościołów, tysiąca dworów, dworków i klasz torów. Spełniają dziś waż ną społeczną funkcję, nie tylko jako pomniki przeszłości, ale służą również bezpośrednio społeczeństwu. Najpiękniejsze z nich' — Wawel, Wilanów, Łańcut, Nieborów czy Kórnik mieszczą muzea, gromadzą ce tysiące bezcennych eks ponatów — zabytkowej bro ni, malarstwa, rzeźby, meb li itp. Wiele służy dziś ja ko domy wczasowe, hote le i reprezentacyjne obiek ty zakładów pracy i instytucji. Najważniejsze obecnie za dania polskich konserwato rów, to odbudowa Zamku Warszawskiego, realizowana dzięki ofiarności Pola ków z kraju i z zagranicy. Z budowy tej jak z pla cu boju komunikaty donoszą społeczeństwu o postę pie robót, o pracach już wykonanych i harmonogra mach na najbliższy okres. G/os Koszaliński nr 209 KTJLTUlfl - SZTUKA - LITEMTURIł Strona 7 £ Podobnie jak w latach ubiegłych, także na XII konkursie twórczości i wyrobów ludowych w koszalińskim WDK najokaza-lej prezentują się rzeźby, wyroby z metali kolorowych, wycinanki, pisanki oraz hafty. Ostatnio coraz więcej twórców przysyła. malarstwo na szkle 1 ludowe pająki wykonane ze słomy i kolorowej włóczki. Jest to jeszcze sfera poszukiwań formy, mogącej stanowić odrębność folklorystyczną w kraju, ale można już sądzić, że ustalił się zakres dziedzin rękodzieła i wytworów ludowych, wykonywanych na użytek pamiątkarski. Popularny w Koszalińskiem haft kaszubski — być może, że wskutek ciągłego popytu w handlu — na konkursach prezentowany jest w niewielkiej ilości. W tej grupie wyróżnia się pięknie wyhaftowana bluzka przez Helenę Mohr z Bytowa. Tym razem po raz pierwszy Celina Byt-kowska, nauczycielka z Krajenki, nadesłała haft krajeński, z innych należy wyróżnić rzeszowskie hafty krzyżykowe, starań-nie wykonane przez Teodozję Kaźmierczak 2 Tarnówki pow. Złotów. W malowankach na szkle większą swobodę malarską wykazują sceny rodzajowe i portrety Kaszubek, wykonane przez Weronikę Łosińską z Ustki, Ta utalentowana malarka? mimo niedoskonałości technicznych, potrafi zwrócić uwagę kolorystyką swoich obrazów. Inną barwnością i pewnym porządkiem kompozycyjnym odznaczają się statyczne „Madonny", malowane na szkle prze Szarlotę Makucką z Koszalina. Porównując je z pracami z poprzednich lat, wydają się one bardziej dojrzałe i charakteryzują się znacznie większą dozą indywidualizmu. Inaczej przedstawiają się wycinanki, o których można by powiedzieć, że nabrały obywatelstwa w konkursach. Jednak pomimo dużej sprawności technicznej oraz zadowalających układów kompozycyjnych, daje się zauważyć zahamowanie w poszukiwaniu bardziej zróżnicowanych wzorów; brak szerokiego zainteresowania handlowego — zakupuje tylko Art-Region — spowodował prawdopodobnie zastój w doskonaleniu formy. Spośród licznej grupy rzeźbiarzy, wyróżniający się tym razem Wacław Zieliński z Kłębowca pow. Wałcz, przedstawił prace o najbardziej wyrównanym poziomie. Figurki W. Zielińskiego charakteryzują się zróżnicowaniem w wyrazie i ruchu. Jedną z najciekawszych jego rzeźb jest „Pieta", w której rytmami kończyn i układem głów uzyskał dojrzale zamkniętą kompozycję, sprawiającą wrażenie statycznej powagi. Z kolei, w porównaniu z latami poprzed nimi, figurki Eugeniusza Michalskiego z Zimowisk są mniej interesujące. Wydaje się, że wskutek popytu na jego starannie wystrugane ludki, autor zaczął powielać podobne formy w różnych treściowo postaciach. Najbardziej zauważalnym przykładem są „Bybak" i „Kobieta z grzybami". Sądzę, że zmiana tematu może być pomocną dla zachowania wrażliwości i prostoty autora. Wyrzeźbione w drewnie figury Cygana 1 muzykantów Władysława Godyli z Węgorzewa urzekają malarskością, gdyż autor pokrył je kolorem sugestywnie działającym na widza, nie niszcząc przy tym bryły. Większą dyscypliną odznaczają się p pisemną zgodę rodziców lub opiekunów, poświadczoną przez miejscowy Urząd. ■ — TRZY ZDJĘCIA [II HUFIEC rozpoczął działalność z dniem 22 IV 1974 r., alt sq jeszcze wolne miejsca. & ^____K-2243-0 i fH DKMHOROSIlgOP ; 'Mf BARAN 21 III—10, IV: Panuj w pracy nad swymi reakcjami, nie podejmuj pospiesznych decyzji, które mogłyby fcię wciąg nąć na długo do roboty nie odpowiadającej twoim zainteresowaniom i perspektywom. Nie bawem dostaniesz inne, bardziej atrakcyjn® propozycje. BYK 21 IV—21 v: Przed tobą wyborne dwa tygodnie.: los sprzyja twoim poważnym, trwa łym uczuciom i postanowieniom. Najbliższy człowiek da ci dowo dy rzetelnego przywiązania, co pozwoli wprowadzić w życie dawno powzięte zamiary.. Również stosunki towarzyskie i przy jacielskie nabiorą w tym czasie nowego blasku. BLIŹNIĘTA 22 V—21 VI: W najbliższym czasie będziesz miał sposobność wykazać w pracy ca łą swą inteligencje i zręczność. Przyniesie ci to szybkie i niebagatelne korzyści pod warunkiem, że będziesz postępował w zgodzie z założonym planem. Znajdź jednak trochę czasu na czynny wypoczynek, RAK 22 VI—22 VII: Powinieneś być zainteresowany sv zacho waniu spokoju, unikaniu słarć i dyskusji, które wyprowadzają z równowagi bliską osobę. Dobrze by też było, żebyś okazał więcej zrozumienia dla potrzeb domu. A najlepiej — żebyś zajął się czynnie jego problemami. LEW 23 VII—23 VIII: Czeka cię dużo powodzenia w pracy. Powinieneś śmiało: forsować każ dą z pcdjętj^ch inicjatyw, . realizować ją wytrwale i nie zajmować sxę rzeczami , które mogłyby ci przeszkadzać w sprawnym kontynuowaniu roboty. Z wierzch nicy cię cenią, koledzy lubią i szanują, reszta zależy 'od ciebie. PANNA 24 VIII—23 IX: Co byś o tym nie myślał, • twoja pozycja zawodowa poprawia się i ustala. Obecne trudności są przypadkowe i nie powinieneś się nimi przejmować. WAGA 24. IX—23 X: Jeżeli, zamiast zaufać swemu rozsądko wi, dasz się ponieść nastrojom chwili — gotów jesteś zrobić ka pitalne głupstwo i związać się z zupełnie nieodpowiednim czło wiekiem. Przestrzegamy przed tym zwłaszcza Wagi Już z kimś na stałe połączone. SKORPION 24 X—22 XI: W nadchodzących dwóch . tygodniach zrobisz widoczne postępy w pracy i pozbędziesz się nur- tujących cię wątpliwości i niepewności, Twoje nowe pomysły i plany będą przyjęte do rea lizacji. Uważaj jednak, ąbyś nie chwytał dwóch srok za ogon. STRZELEC 23 XI—21 XII: Cza sem odnosisz wrażenie, że pomyliłeś się w wyborze zawodu, a chociażby miejsca pracy. Powinieneś zastanowić się nad przyczynami tego niepokoju i niezadowolenia. Może .ustąpią, gdy głębiej wnikniesz w to, to robisz? A może powinieneś zmie nić otoczenie? KOZIOROŻEC 22 XII—20 I: V/ sprawach uczuciowych czekają cię niełatwe dwa tygodnie. Jedyne, czym możesz załagodzić sytuację, to zachowanie spokoju, bierność, usuwanie się z pola konfliktów. Później sprawy ułożą się lepiej. WODNIK 21 I — 18 II: Przed tobą dłuższy okres bardzo absorbującej pracy. Jeśli chcesz załatwić cos, na czym ci specjał nie zależy, wykorzystaj najbliższe dwa tygodnie, które będą jeszcze trochę „luźniejsze". Poza tym niczego nie odkładaj na później i chwytaj w lot wszyst kie okazję, które mogą ułatwić i przyspieszyć twoją robotę. RYBY 19 11—20 III: Pierwsza dekada sierpnia przyniesie ci miłe odprężenie i atmosferę harmonii w stosunkach z bliskim człowiekiem. Skorzystaj z pomyślnych okoliczności, aby uzgodnić sprawy bieżące i omówić plany na dalszą przyszłość. Dawni przyjaciele i nowi znajomi, wniosą-do twego życia sporo urozmaicenia.., i zmęczenia. (PAI> IRENA KACPER PONIEDZIAŁEK - 29 VII PROGRAM I 16.40 Echo stadionu 17.05 Dla młodych widzów* TELEFEi-u (Wakacyjna wyprawa — Niewidzialna ręka — Gra tygodnia — film z serii ,,Skarb trzynastu domów") 18.15 Kronika Pomorza Zachodniego 18.35 Program filmowy 19.00 Z cyklu: „Swiatłoczu ły notatnik" — rep. filmowy 19.20- Dobranoc: Makowa panieu ka 19.30 Dziennik 20.20 Teatr TV: „Poczdam 1945". Scen. R. Frelek i W. Kowalski. Wyk.: M. Dmochowski, M. Pawlikowski, J. Kaliszewski, A. Kraskicki, S. Butrym, H. Bąk, M. Milecki, T. Bialoszczyński, E. Karewicz. B. Baer, B. Płotnicki, S. Winczew-ski i inni 21.55 Program muz. PROGRAM II 18.15 Program II proponuje 18.30 „Kraj przeszłości liczy 5 tys. lat" — rep. 18.45 „Wojna dla pokoju" — rep. I8.fv5 Głos historii — reportaż o dziejach Egiptu 19.30 Dziennik 20.20 Reportaż z >luzeum Narodowego w Warszawie w programie wystąpi .prof. K. Michałowski 20.45 Zespół taneczny „Rieda" 21,15 „Dylemat" — egipski film fab. WTOREK - 30 VII PROGRAM I 9M Poranek TV Najmłodszych 10.00 Z cyklu: „Love story" — „Wakacie w domu" — an gielski film fab. (kolor) 16.40 Spacerkiem po kinach 17.10 Forum polonijne 17.40 Dla młodzie ży: „Sposób na lato" — rep. 13.15 Kronika Pomorza Zachodniego 18.35 Eureka 19.05 Przypo rninamy, radzimy 19.20 Dobranoc: Reksio 19.:J0 Dziennik 20.20 „Wakacje w domu" — powtórzę nie filmu 21.13 Wiad. sportowe 21.2o Reportaż % polskej wysta wy w Moskwie 22.00 Spotkanie z M. Jonkajtysem. PROGRAM II •17.25 Polski film dok. 18.25 „Teraz , i w każdą godzinę" — nowela filmowa TVP 19.30 Dzień nik 20.20 Zapraszamy na wtorek — B. Łazuka 20.45 „Tu będziesz gospodarował" — program publ. 21.40 z cyklu: „On i ona" ŚRODA - 31 VII PROGRAM I 9.30 i 11.20 Matematyką w szko le — ułamki dziesiętne, cz. I i II 10.00. „zamach" — polski film fab. Reź. J. Passendorfer 16.30 „Dziwna ryba' matsugaro" — japoński film dok. 17.20 .,Poezja i realizm w polskiej grafice współ czesnej" — rep. film. 17.25 Losowanie Małego Lotka-17.35 I Pól s-kie Targi Estradowe — progr. rozrywkowy 18.20 Kronika Porno rza Zachodniego 18.40 „Portret L. Kruczkowskiego" — film dok. 19.20 Dobranoc: Kochajmy straszydła 19.30 Dziennik 20.20 ..Zamach" — powtórzenie filmu 21.50 Wiad. sportowe 22.00 Z cyk lu: „Zaśpiewajmy t« jeszcze raz". PROGRAM II 18.00 Z cyklu: „Wiedza i film" 18.40 A. Dvorzak — koncert wio lonczelowy h-moll — program TV CSRS 19.30 Dziennik 20.20 Informator turystyczny 20.50 Program muzyczny 21.50 Sprawozdanie z meczu finałowego międzynarodowego .'turnieju w siatkówce kohiet (z Łodzi). CZWARTEK - 1 VIII PROGRAM I 9.00 Poranek TV Najmłodszych 10.00 „Kanał" -- polski film fab, 16.40 Dla młodych widzów: TELEREFIE (Skrzydlate lato — Tygodnik dobrych wiadomości — Gra sportowa — film z serii „Skarb trzynastu domów") 17.5Ł Kronika Pomorza Zachodniego 18.13 Estrada poetycka 18.55 TYDZIEŃ w TEST 19.20 Dobranoc: Bajki Boi ka i Lolka 19.30 Dziennik 20.20 „Kanał" — powtórzenie filmu 22.10 Wiad. sportowe 22.20 Z cyk lu: „Czym żyje świat". PROGRAM II 18.10 „Rycerz i kmieć" — polski film animowany 18.20 Z cyk lu: .„Monografie miast" — Jastrzębie — program, pubłieyst. z Katowic 18.50 "Śpiewa K. złotowska 19.30 Dziennik 20.20 Kalejdoskop sportowy 20.35 Z war sztatu krakowskich, muzykologów w 30-leciU PRL 21.45 W. A. Mozart: symfonia C-dur, PIĄTEK - 2 VIII PROGRAM I 10.00 „Janosik" — film seryjny prod, TVP — ode. II pt. „Zbójnickie prawa" -16.40 Arie i duety — śpiewają U. Ttżewińskfc--Moroz, H. Romanowska. A. Pawlak 1 K. Pustfelak 17.00 Wiem wszystko — teleturniej 17.25 wy chowanie fizyczne receptą na zdrowie 17.50 Studio wakacyjne TV Młodych 18.20 Kronika Pomorza Zachodniego 18.40 Dialogi historyczne 19.10' ' Przypomina my, radzimy 19.20 Dobranoc: Pies, kot i ryby 19.3.9 Dziennik 20.20 „Janosik" — powtórzenie ode. II filmu 21.05 Panorama 21.45 Wiad. sportowe 21.50 Teatr TV: A. Strindberg— „Wierzycie le" w reź, J. Hussakowskiego. Wyk.: T. Budzisz-Krzyżanow-ska, J. Nowicki, J. Stuhr, H. Ku źniakówna i inni. PROGRAM II 17.20 Ludzie i sprawy — cyklicz ny program publ. 17.50 „Małżeń stwa z rozsądku" — ode. I. filmu seryjnego prod. CSRS ' 19.30 Dziennik 20.20 TEST 20.33 Program muzyczny 21.05 Ekran wspomnień: „Sprawa do załatwienia" — polski film fab. w reż. J, Rynkowskiego. * v Jir- - •. ' i S&Aji * » » • ' • SOBOTA - 3 VIII PROGRAM I ■ 9:00 Poranek TV Najmłodszych 10,00 „Fort Apache" — film fab. prod. USA (western) 16.15 Program I proponuje 16.40 Sylwetka kompozytora — W. Kilar 17.30 Przypominamy, radzimy 17.33 Z cyklu: „Szare na złote" 18.0o Z kamerą wśród zwierząt 18.30 Pe gaz 19.20 Dobranoc: Pudełko z zabawkami 19.30 Monitor 20.20 „Fort Apache" — powtórzenie filmu. 22.45 Sportowy mag. spra wozdawęzy — Mistrzostwa Pbł-ski w pływaniu; ZSRR — Polska — NRF w wieloboju 23.15 Rytmy południowoamerykańskie — pro gram rozrywkowy TV NRD. PROGRAM II Z cyklu: „Ludzie nauki" — prof. dr A. Szparkowski 16.30 Koncert muzyki kameralnej z Krakowa 16.55 Mała encyklopedii zwierząt — ode. VIII pt. „Geopard" — franc. film dok. 17.30 Transmisja meczu piłki noż ne.i o mistrzostwo , I ligi 19.30 Monitor 20.20 „Bolesław pięlcne miasto" — program rozrywkowy TV CSRS 21.30 „Kochałem panią" — program muzyczno-poe-tycki 22.20 „Tajemnica Aleksandra. Dumasa". — film . fabularny prod. CSRS. NIEDZIELA - 4 VIII PROGRAM I 7.35 TV Kurs Rolniczy 8.33 Nowoczesność w domu i zagrodzie 9.00 Alarm przeciwpożarowy trwa 9.10 Bieg po zdrowie 9,30 W starym kinie: „Sadko" — radziecki film fab. 11.oo Ewlibriś 11.10 Antena — informacją o pro gramach radiowych i TV 11.30 „Serenada bosmana" — program muzyczny 12.20 Program wiejski 12.40 z cyklu: „Czas i ludzie" — „Giacomo Manzu — piękno praw dy". — włoski film dok. 13.40 Piórkiem i węglem 14.05 Nie tyl ko dla pań 14.30 Z cyklu: „Spot-k-sm-e z pisarzem" — .T, Głowacki 15.0-0 Losowanie Toto-Lotka 15.15 „Ich- dwóch i operetka" — progarm rozrywk. z udziałem W. Polańskiej, M. Gabrielłi, Z. Urantą, J. Kubickiej, H. Fraćko wiak, B. Artemskiej, B, Mierzejewskiego i innych' oraz baletu Opery Śląskiej w Bytomiu 16.20 Refleksje obywatelskie 16.35 Przyjąó czy odrzucie 17.20 Trans misjg meczu piłki nożnej o mistrzostwo I ligi.. w przerwie me-C7.u ok. 18.15 Wiad. sportowe 19.15 -Dobranoc: Gawędy wufka Remusa- -20.2ft- „Paryska taksówka" — II ode. franc. filmu seryjnego 21.15 v telewizyjne spot karne z: balladą — progr. rozr. z Krakowa 22.25 Informacyjny magazyn sportowy. PROGRAM II 14.30 „Moda polska ze Szczecina" - progr. publ. 15.00 Koncert kameralny — w programie utwo ry Honeggera, Ganberta i Rous-sęia 1.1.20 Wojskowy film dokumentalny 15.50 Szkice wielkomiejskie 16.20 M. Sliczenko — pieśniarz cygański 17 05 Z cyklu: „Świat, obyczaje, polityka" 17.35 Ekran wspomni er : „Człowiek na - polski film fab. w reż. A. Munjca 19.30 Dziennik 20.20 „Jazz CarrierS" 20.40 ,-Być kimś" — rep. 21.2-5 Estrada poetycką w reż. W. Siemiona NA PLAŻY — Tato; pan ratownik dzisiaj już trzeęi raz ratuje mamę metodq. „usta-usta"... Rys. — S. Dąbrowski G/os Koszaliński nr 2Cf fiOSZILm-gŁPPgK Strona 9 Wakacje pod wodą SŁUPSK. Znad jeziora Wdzydze w pow. kościerskirr powrócili niedawno członkowie Klubu Turystyki Podwodnej „Nautilus" przy PTTK w Słupsku. 44 płetwonurków uczestniczyło tam w kursie swobodnego nurkowa nia. ^od wodzą Jana Kocie-niewskiego, trenera Krzysz tofa Kuszewskiego oraz instruktorów: Edwarda Ciołko wiaka, Mariana Murka i Zenona Lisa, odbyli oni teore tyczne i praktyczne szkolenie zdobywając kolejne stopnie podwodnego wtajemniczenia. 12 płetwonurków którzy powrócili ze stopniem wyższym powiększy kadrę instruktorska „Nautilusa" Program szkolenia przewidywał przeróżne podwodne sztuczki, bez aparatu oddechowego na głębokości 20 metrów, podwodny demontaż urządzeń oddechowych itp. (wir) m *** u « • / * Wczasy na działkach KOSZALIN. Jak już informowaliśmy, inicjatywa kosza linian, zmierzająca do zapewnienia jak najlepszego wypoczynku osobom starszym bądź schorowanym, spotkała się z dużym uznaniem najbardziej zainteresowanych. Poczynania działaczy ko szalińskiego oddziału Polskie go Komitetu Pomocy Społecznej i zarządu Pracowniczych Ogrodów Działkowych zostały poparte finansowo. Wielką pomoc niesie Okręgowa Spółdzielnia Mleczarska. Spółdzielcy dostarczają śmie tanę, sery i masło, wsparli pożyteczną inicjatywę również dotacją pieniężną. Pomógł oddział YVSS „Społem" przekazując pieniądze, podobnie Cech Rzemiosł Różnych browar i gazownia. Przypom nijmy również, że wcześniej oddział WSS przekazał podopiecznym PKPS odzież wartości 100 tys. złotych! Wydział Zdrowia i Opieki Społecznej Urzędu Miejskie- go również przyznał znaczną dotację i skierował na wcza sy na działkach grupę swoich stałych podopiecznych. Słowem — cała akcja cieszy się uznaniem, zainteresowaniem i poparciem. Nadal nie brakuje chętnych do wypoczynku wśród zieleni. Odbyły się już dwa turnusy, w poniedziałek — rozpoczyna się trzeci, a na następne także jest komplet zgłoszeń. To najbardziej potwierdza celowość letniej akcji. Przypomnijmy zatem również, że nadal potrzebna jest pomoc materialna. A jeszcze nie wszystkie zakłady odpowiedziały na wnioski oddziału PKPS. (el) USTKA. W tym sezonie na miejsce „Natalii" Żegluga Gdańska skierowała do obsługi ruchu wczasowego „Halkę". Cztery dni w tygodniu jednostka ta. większa od swej poprzedniczki i, za- pewniająca wyższv komfort, przyjmuje na swój pokład wczasowiczów z Ustki. W po zostałe dni — statek pojawia się w Darłówku. (tm) Fot. I. WOJTKIEWICZ Wieczornice KOSZALIN. Przez ponad pół roku w całym powiecie koszalińskim odbywały się imprezy poświęcone zapoznaniu społeczeństwa z 30-letnim dorobkiem Polski Ludowej i na szego województwa, a także wkładu pracy ludzi szczególnie zasłużonych. Cykl ten cieszył się ogromnym zainteresowaniem mie szkańców koszalińskiej wsi. Mówiono o tym ostatnio w świetlicy Zakładu Doświad czalnego Ziemniaka w Boninie, przy okazji podsumowania dorobku całej tej wielkiej kampanii społeczno-kulturalnej. Na spotkanie z działaczami najbardziej za służonymi w realizacji wieczornic przybyli przedsta wiciele politycznych i administracyjnych władz powiat© wych. Wysoko oceniono do- robek, wielu działaczy otrzy mało upominki. W części artystycznej wystąpił duet wokalny z Międzyzakładowego Domu Kultury w Bobolicach. Ten sam duet (Ewa Glegoła i Joanna Ułanowska) uczestniczył w większości wieczornic. Otrzy mał oklaski za występ i za społeczną postawę. Organizatorami całego cyklu imprez byli działacze współpracujący z Powiatowym Domem Kultury i Wydziałem Kultury Urzędu Powiatowego w Koszalinie oraz ZP ZSMW. (el) Koszalin: Ten fragment osiedla Tysiąclecia wiele zyskał na wyglą-dzie dzięki wysil kowj ludzi partii, którzy w dniu czynu bardzo licznie przystąpili do prac po rządkowych. Nie stety, na całym osiedlu zaniedbań porządkowych jest jeszcze sporo. A trud no czekać z wykonaniem pilnych robót do następnego dnia czynu. Jest administracja, ona powinna zadbać o osiedlowe tereny. Fot. 3. Fatan Z trampkami przez ramię... słupsk. Na wakacyjnych szlakach spotkaliśmy 25-csobową grupę uczniów z Zasadniczej Szkoły Rolniczej w Karżniczce, którzy wybrali się na pieszy rajd wzdłuż koszalińskiego wybrzeża. Pierwszy biwak rozbito w Ustce, a następne są zaplano wane w Jarosławcu, Darłowie i Darłówku. Wędrówka potrwa 14 dni. — Nie dopisuje nam pogoda, lecz apetyt, humor i kondycja — pochwalili się rajdowi-cze. — Zamierzamy dokładnie poznać nie tylko trasę wędrówki, ale i okoliczne miejscowości oraz ich historyczna przeszłość. Możecie nam życzyć ładnej pogody, lecz gdyby jej nie było, na pewno też dojdziemy do celu. (wir) CO NOWEGO W „TRAMPIE"? KOSZALIN. Klub Morski „Tramp" z siedzibą w Mielnie, w tym sezonie przeprowadza kapitalny remont sprzętu pływającego. Jednak cała uwaga kierownictwa klubu i jego członków skupiona jest na budowie pełno morskiego jachtu. Jacht ten wykonuje stocznia w Ustce, pod kierunkiem konstruktora Michalskiego ze Szczecina. Będzie to jednostka typu „Bigle" o powierzchni żagla 100 m kw. długości 16,10 m, szerokości 4,35 m. W Szwecji zakupiono nowoczesny silnik jachtowy, firmy Vollvo. Koszt budowy jachtu szacuje się na 1,5 do 2 milionów zł. Dzia ła społeczny komitet, pod patronatem którego jednostka jest budowana. Członkowie komitetu apelują do mie szkańców Koszalina, instytucji miejskich o wpłacanie nie wielkich sum pieniężnych na konto 17-9-350 w I OM Banku Polskiego przy ulicy Matejki 7. Każdy wpłacający powyżej 100 zł otrzymuje od klubu metalową plakietkę budowy jachtu. W swój pierwszy rejs jednostka wypłynie prawdopodobnie już w przyszłym roku Po zakończeniu sezonu, wczasowego „Tramp" zamierza zorganizować II ogólnopolskie regaty samotnych o puchar kapitana żeglugi wielkiej, Zbigniewa Puchalskiego. (U) Prezenty spółdzielców KOSZALIN, Przedstawiciele koszalińskiego PZGS odwie dzili ostatnio dziecince wiejskie w powiecie i przekazali dzieciom zabawki wartości prawie 42,6 tys. zł. Wcześniej o wyposażeniu dziecięcych placówek wiejskich pomyślały zarządy geesów. Sianów wyasygnował 7 tys. złotych, Koszalin — 6 tys., Będzino — 6 tys. i Bobolice — aż 10 tys. złotych. I>iję!ił dotacjom wiejskiej spółdzielczości zaopatrzenia I zbytu, najmłodsi mieszkańcy wsi otrzymali wiele zabawek i atrakcyjnych urządzeń do zabawy. Liczy się nie tylko gest. Dorośli członkowie spółdzielni doceniają pomoc, jaką spółdzielczość wiejska niesie zarówno im jak i ich dzieciom, (el) program i 8.50 TVTR — Żywienie trzody chlewnej 7.15 TVTR — Letnie żywieni® bydła 7.40 Przypominamy, radzimy 7.50 Nowoczesność w domu i zagrodzie 8.15 „Chrońmy zbiory przed pożarem" — rep. a.30 Bieg po zdrowi* 8.40 Program dnia 8.45 ,,Zycie nicponia" — film fab. prod. NRD (kolor) 10.15,, Antena" — informacj# e programach radiowych i TV 10.30 Klub Sześciu Kontynentów 11.15 Studio muzyki rozrywkowej 11.50 Ex libris 12.00 Dziennik (kolor) 12.20 Program wiejski — Spot kanie w Dębicy 12.35 „Grająca tabakiera" — walce i polki 13.05 „Twój las" — film dok. 13.35 W starym kinie: „Dzikie orchidee" — film archiwalny s Gretą Garbo w roli głównej 14.50 Nie tylko dla pań 15.20 Postaw się — nie zastaw sie 16.10 Losowanie Toto-Lotka 18.25 POLSKA 74: Kielce — Warszawie 17.15 „Święto morza" — program rozrywkowy 18.05 Refleksje obywatelski# 18.20 Tele-Echo 19.15 Dobranoc: Gawęda wujka Rsmusa 19.30 Dziennik (kolor) wrmwmmMm 20.20 „Sam na sam" z Tadeuszem Łomnickim 21.20 „Paryska taksówka" — ode. I franc. filmu seryjnego 22.40 Informacyjny magazyn sportowy 23.25 Program na poniedziałek PROGRAM II 14.05 Program dnia 14.05 Najlepsi — program woj akowy 14.40 „Motywy" — mag. kultu ralny krajów socjalistycznych 15.10 „Od menueta do walca" — program rozr. TV NRD 15.55 Przed ekranem — przegląd aktualn. filmowych 16.25 Spotkanie z Warszawą (kolor) 18,55 Świat, obyczaje, polityka 17.35 Z K. Zanussim na planie — rep. oraz film „Struktura kryształu" 19.15 Dobranoc 19.30 Dziennik (kolor) 20.20 „Skriabiniana" — film baletowy do muzyki A. Skriabina (kolor) 20.40 z cyklu: „Żywoty pań sławnych" — „Entuzjastki" 21.30 Sprawozdanie z międzynarodowego turpielu w statków ce kobiet: mecz Polska — Węgry 22.05 Program n# poniedziałek PZG L-5 na falach średnich 188,2 I 202,2 m uraz UKF 6i,82 CVI(1 z 9.oo Wakacyjne „Pobrzeie** ~ rozmowa przed mikrofonem 9.10 „Patron ogrodu" — opow. h. l. Piotrowskiego 11.00 Koncert, życzeń 22.00 Lokalne wiad. sporto m 28 LIPCA NIEDZIELA WIKTORA CNLHFONY KOSZALIN i SŁUPSK 97 — MO 94 — Straż fożarna 99 — Pogotowie Ratunkowe (tylko nagłe wypadki) KOSZALIN Apteka nr 10, ul. Zwycięstwa 32, tel. 222-88 SŁUPSK __ fDYŻURY Apteka nr 51, ul. Zawadzkie-go 3, tel. 41-80 KOSZALIN MUZEUM ARCHEOLOGICZNO--U1STORY CZN E: • ulica Armii Czerwonej 53 — Wystawa etnograficzna „Jamno \ okolice" i „30 lat badań archeologicznych w woj. koszalińskim" • ul. Bogusława II 15 — Wystawy: „Kultura i sztuka Japonii" i „Cvpr starożytny" Czynne codziennie opróci poniedziałków w godz. 10—16, we wtorki od 12—18. SALON WYSTAWOWY WDK — Wystawa twórczości ludowej i pamiątkarstwa_ Ukvsmwv SALON WYSTAWOWY KLUBU MPiK — Malarstwo H. Cebuli z Kołobrzegu SALON BIURA WYSTAW ARTYSTYCZNYCH — Wystawa ZPAP pn. „Dorobek plastyków woj koszalińskiego". SALA BALETOWA WDK — Doroczny wojewódzki przegląd plastyki amatorskiej. Czynna codziennie od godz. 15 do 19. __ KOSZALIN rTIATR BAŁTYCKI TEATR DRAMATYCZNY — Rybka we czworo — g. 20 (ostatnie przedstawienie przed przerwą urlopową!) ____ KOSZALIN KATEDRA NMP koncert organowy - f. u - 4§f W KOSZALIN ADRIA — Druga twarz ojca chrzestnego (włoski, 1. 16) — g. 16, 18 i 20 Poranki — g. 11 i 13 —' Pippi w kraju Taka-Tuka (szwedzki, 1. 7) KINO-AMFITEATR — g. 2l — Złoto Mackenny (USA, 1. 14) na taśmie 70 mm. Kasy w amfiteatrze będą czvnne w g. 18.30—21 KRYTERIUM (kino studyjne) — Wybawieniem będzie śmierć (francuski, 1. 16) — g. 16, 18.15 i 20.30 Poranek — g. 12 — Kropka, kropka, przecinek (radziecki, 1. 7) pan. ZACISZE — Ojciec chrzestny (USA, 1. 18) — g. 17 i 20.10 Poranek — g. 12 — Ci wspaniali młodzieńcy w swych szalejących gruchotach (angielski, 1. 11) pan. MUZA — Śledztwo skończone, proszę zapomnieć (włoski, l. 18) — g. 17.30 i 20 Poranek — g. 11 — Srerokość geoeraficzna zero (japoński, 1. 14) pan. MŁODOŚĆ (MDK) — Odstrzał (USA, 1. 16) — g. 17.30 Poranki — *r. 11 i 13 — Dzielni kowboje (polski, 1. 7) ZORZA (Sianów) — Godzina szczytu (polski, l. 16) MIELNO FALA — Siadem czarnowłosej dziewczyny (jugosłowiański, l. 16) panie pis i n HAWANA — Wi03na, sierżancie (polski, l. 11) JUTRZENKA (Bobolice) — Zazdrość i medycyna (polski, l. 16) JANTAR (Łazy) — Pójdziesz ponad sadem (polski, 1. 14) Poranek — Tygrysiątko (bułgarski, 1. 7) SŁUPSK MILENIUM — Gniazdo (polski, I. 14) - g. 16. 18.15 i 20.30 Poranki — g. 11.30 i 13.45 — — Sami swoi (polski, 1. U) POLONIA — Gra złudzeń (wło Ski, 1. 14) — g. 16, 18.15 i 20.30 Poranki — g. 11.30 i 13.45 — — Motyle (polski, 1. 11) USTKA DELFIN — Sutjeska (jugosłowiański, l. 14) pan. — g. 16, 18 i 20 Poranek — g. 12 — Wielka włó częga (franc., 1. 11) GŁÓWCZYCE STOLICA — Śmierć na zakręcie (NRD. I. 14) - g 19 DĘBNICA KASZUBSKA JUTRZENKA — Tak tu cicho o zmierzchu (radziecki, 1. 14) pan. — g 19 DAMNICA LOTNIK — Gniewna podróż (bułgarski. I. 14) — g. 19 we i wynik! losowania Szczeciń skiej Grv Liczbowej „Gryf" UWAGA! od godz. 18.30—21 — na UKF 89,92 MHz — program stereofoniczny PROGRAM I Wiad.: 8.00, 7.00. 8.00, 9.00, 10.00, 12.05, 16 00, 19.00, 23.00, 24.00, 1.00, 2.00 i 2.55 5.33 Melodie 6 05 Kiermasz pod Kogutkiem 7.05 Wiad. sportowe 7.10 O programach PR i TV 7.15 Kapela F. Dzierżanowskiego 7.30 Moskwa z melodią i piosenką 8.15 Po jednej piosence 8.30 Prze krój muzyczny tygodnia 9 05 Fa la 74 9.15 Magazyn wojskowy 10.05 Dla dzieci młodszych: ,,Fi-zia z Nibylandii" - słuch. 10.25 Piosenka miesiąca 11.00 Musico-rama 11.57 Sygnał czasu i hejnał 12.10 Publicystyka międzyna rodowa 12.15 Wybieramy najlepsze kapele i zespoły ludowe 12.45 Film, musical 13.00 Wesoły Auto bus 14.00 Recital z pauzą 14.10 Przegląd prasy 14.20 Recital z pauzą 14.30 „W Jezioranach" 15.00 Koncert życzeń 16.05 Teatr Wielki PR: „Uciekła mi przepió reczka" — słuch. 17.45 Spotkania Studia Młodych 18.00 Wyniki gier liczbowych ia.08 Radiowa rewia rozrywkowa 18.53 Dobranocka 19.15 Przy muzyce o spor cie 20.00 Dyskusja na tematy międzynarodowe 20.15 Wakacyjne piosenki 20 40 Z teatralnego afisza 21.00 Niezapomniane big--bandy 21.30 Radiokabaret Trzy po Trzy 22.30 Rewia piosenek 23.05 Wiadomości sportowe 23.20 Tańczymy do północy 0.05 Kalen darz Kultury Polskiej 0.10—2.53 Program z Rzeszowa. PROGRAM II Wiad.: 3.30, 4.30, 5.30, 8.30, 7.30, 8.30, 12.30, 18.30, 21.30 i 23.30 3.03—5.30 TU Auto-Radio 5.35 Muzyka z Monte Verde 6.10 Kalendarz 6.15 Mozaika polskich melodii ludowych 6.35 Wiad. sportowe 6.40 Pozytywka 7.35 Felieton literacki 7.45 W rannych pantoflach 8.25 Zawsze w niedzielę 8.35 Publ. międzynaro dowa 8.45 Zespoły pieśni i tańca 9.00 Miłość przed południem 9.30 R. Schumann: II sonata for tepianowa g-moll op 22 9.50 Tygodniowy przegląd prasy 10.00 Poznajemy płytotekę Polskich Nagrań io.30 „Wsnólny adres" — 1 ode. pow. 11 00 Studio Młodych 11.40 Anegdoty i fakty 11.57 Sygnał Czasu 1 hejnał 12.05 Felieton muzyczny .T. Waldorffa 12.35 Zagadka literacka 13 00 Po ranek srmfonlczny muzyki słowiańskiej 14.00 Podwieczorek przy mikrofonie 15 30 Dla dzieci i młodzieży: ,,Rower" — słuch. 16.00 J. Haydn: symfonia C-dur nr 80 18.30 Koncert chopinowski 17.00 Warszawski Tygodnik Dźwiękowy 17.30 Utwory C. De bu$sy'ego 18.00 Echa festiwali folklorystycznych 18.35 Felieton 18.45 Kabarecik reklamowy 19.00 Premiera ,,Zamek w Karpatach" — fantazja radiowa 20.01 Konfrontacje literacko-ope rowe: „Odprawa posłów greckich" 21.00 Wojsko. strategia, obronność 21.15 Gwiazdy współczesnych scen operowych 21.30 Siedem dni w kraju l na świecie 21.50 H. Schiitz: 3 madrvgałv wło skie 22.00 Wiad. sportowe 22.10 Zwycięzcy międzynarodowych konkursów muzycznych 22.30 Poetycki koncert życzeń 23.00 M. de Falla: balet „Czarodziejska miłość" 23 35 A. Copland: kwartet fortepianowy. PROGRAM III Wiad.: 6.00 Ekspresem przez świat: 8.av, 14.00 1 19.00 6.05 Melodie-przebudzankl 7.00 Instrumenty śpiewają 7 15 Polityka dla wszystkich 7 30 Spotka nie z A. Rosiewiczem 8.10 „O Gdyni z sentymentem" — rep. 8.35 Niedzielne rytmy 9.00 „Psyche" — ode. opow. 9.10 Grające listy 9.35 Gdy się mówi „A"... 9.55 Program dnia 10.00 Zespół „Syrius" 10.15 Ilustrowany Magazyn Autorów 11.25 Zapomniane koncerty fortepianowe 11.47 Zespół „Gramine" 12 05 Dysko^-teka w Budapeszcie 12.30 Między^ „Bobino" a „Olymplą" 13.00 Tydzień na UKF 13.15 Przeboje z nowych płyt 14.30 K. Curtis w Filmore West 14.45 Za kierownl cą 15.10 A. Franklin w Filmore West 15.30 Znajomi z encyklopedii 15.50 D. Ellis w Filmore West 16.15 wszystko o aktorze 16.35 F. Zappa w Filmore West 18.45 Szlagiery „Morskiego Oka" 17.05 Człowiek podziemny" — I ode. pow 17.15 Zapraszamy do studia: J Skrzek 17.40 Teatr PR: „Romans w modelką i romans z mężatka" — słuch 18.10 ,T. Coe-ker w Filmorp West 18 30 Mini--max 19.05 poloni? śpiewa 19 Rozmowa o filmach 19.35 —uEyc* na poczta UKF 20.00 Gawęda 20.10 Wielkie recitale 21 05 .Zaloty na Pokuciu" — słuch 21.25 Telewspomnienia 21 50 S. Moniuszko — A. Mickiewicz: ..Sonety krymskie" 22.00 Fakty dnia 22.08 Gwiazda siedmiu wieczorów 22.20 Wieczory z Mon-taignem 22.35 Kwartet Ch, Lloy da w Filmore West 23.00 „Lutnia po Bekwarku" 23.05 Lato w Fil harmonii 23.37 Ballady F. d« Andrće 23.45 Program na poniedziałek 23.50 Gra R. Hunter. Strona 10 SPORT C/os Koszaliński nr 209 PUCHAR DAYISA Po pierwszym dniu rozgrywanego w Doniecku meczu finałowego strefy europejskiej (grupa „B") Pu charu Davisa wynik meczu ZSRR — CSRS 1:1. Me-trweli (ZSRR) pokonał Palę (CSRS) 6:2, 6:4, 3:6, 6:2. Ko-des (CSRS) zwyciężył Ka-kulję (ZSRR) 6:4, 6:2, 6:3. Neuberger o polskich piłkarzach Przewodniczący komitetu organizacyjnego piłkarskich Mistrzostw Świata 1974 — Hermann Neuberger został poproszony przez dziennika rzyo odpowiedź na kilka py tań dotyczących finałowego turnieju. Nie wahając się ani przez chwilę Neuberger stwierdził, że... Najlepszym kolektywem — była polska jedenastka. Największą sportową rewelacją — była postawa Po laków. Najpiękniejsze bramki zdo byli: Deyna (na 2:0 z Włochami) i Breitner uzyskując prowadzenie 1:0 z Jugosławią. Największy zaw6d — spra wiła reprezentacja Włoch. Najpiękniejszym spotkaniem — był główny finał, ze względu na swą drama tyczność. Najlepsi gracze to — Bec-kenbauer, Deyna, Marinho, Gadocha i Cruyff. Najbardziej pechowa dru żyna — Szkocja. Jak widać opinia główne go organizatora finałów MS 1974 jest dla naszej dru żyny wyjątkowo przychyl- Studenckiej Zgasł znicz... i nasze nadzieje W sali sportowej PKiN w Warszawie nastąpiło uroczyste zamknięcie VII Ogólnopolskich Igrzysk Młodzieży Szkolnej i Studenckiej. W sali zgromadzili się medaliści, przedstawiciele wszystkich 19 reprezentacji, organizatorzy i zaproszeni goście. Po raz ostatni w tych igrzyskach rozległ się ich hejnał. Za udział w zawodach i piękną walkę podziękował młodzieży kurator Okręgu Szkolnego m. Warszawy — Wiesław Kuimiński a w imieniu sportowców podziękowała złota medalistka w skoku wzwyż Anna Dąbrowska z Gliwic. szczepem), a zespół szczecinecki bez kontuzjowanego skoczka wzwyż — Ireneusza Madaja i Leszka Deptały w rzucie oszczepem. W turnieju zapaśniczym w stylu wolnym reprezentacja województwa zajęła VI miejsce, gromadząc na swym koncie 28 pkt., natomiast w stylu klasycznym w punktacji klubowej LKS Orzeł Białogard zajął 10 miejsce — 15 pkt. Oprócz medalistów punkto wane miejsca w stylu wolnym zajęli: Andrzej Chod-kowski i Stanisław Rudzik, Eugeniusz Pikta (czwarte miejsca), Tadeusz Sobieraj i Konrad Ciołek (VI miejsca). W stylu klasycznym Andrzej Radomski był ósmy. W akrobatyce sportowej najlepiej spisała się dwójka męska Andrzej Zybała i Janusz TurczynoWicz, plasując się na siódmym miejscu.. Organi7.at.orzv dokonali punktacji VII Igrzysk. Pierwsze riaejsce w klasyfikacji szkół podstawowych zajęła Warszawa m. — 1113 pkt. Koszalin zajął dalekie 18 miejsce — 185 pkt., wyprzedzając jedynie Białystok — 103,5 pkt. W klasyfikacji szkól ponadpodstawowych zwycięży^ ła Zielona Góra 137 pkt. Reprezentacja Koszalina u-plasowała się na 12 miejscu 87 pkt. W ostatnim dniu mistrzostw konto medalowe re prezentacji województwa koszalińskiego powiększyło się o trzy medale, jeden srebrny i dwa brązowe. Zdobyli je dwaj młodzi zapaśnicy z Białogardu Andrzej Kowalewski (medal srebrny) w stylu wolnym i Mirosław Majewski (medal brązowy) w stylu klasycznym oraz Marek Kwaśnicki (medal brązowy) w dżudo (w relacji szkół wyższych). A oto pozostałe miejsca wywalczone przez naszych reprezentantów: Tadeusz Mołdawa, w finale biegu na 200 m zajął VII miejsce z czasem 23,8 sek. Drugi finalista w konkurencjach lekkoatletycznych _ Tadeusz Szarwark zajął VI miejsce w trójsko-Ku wynikiem i<>,Uy ni. Lekkoatletyczna reprezentacja Koszalina w ogólnej punktacji igrzysk zajęła 9 miejsce, zdobywając 54 pkt. Zwyciężył zespół Poznania — 144 pkt. W zawodach lekkoatletycznych o puchar „Przeglądu Sportowego" LO Bytów zajęło 11 miejsce (w kategorii dziewcząt), a zespół LO Szczecinka uplasował się na 14 miejscu wśród chlooców. Warto zaznaczyć,że drużyna z bytowa występowała w osłabionym składzie bez Ewy Greckiej (w rzucie o- W punktacji szkół wyższych triumfowała Warszawa 513 pkt. Koszalin gromadząc na swym koncie 68 pkt. był 12. W punktacji o tytuł najbardziej usportowionej szko ły podstawowej zespół SP nr 1 ze Świdwina sklasyfikowany został na 10 miejscu — 72 pkt. Zwyciężyła szkoła SP nr 15 z Tarnowa — 144 punkty. A. SWIĄTKIEWICZ OD REDAKCJI: W punktacji ogólnej VII Igrzysk Młodzieży Szkolnej i Studenckiej reprezen tacja Koszalina znowu nie od niosła sukcesu. Wprawdzie zanotowaliśmy dużo miłych niespodzianek. Nasi młodzi reprezentanci odnosili zwycięstwa, zdobywali medale. Najwięcej jednak liczy się punktacja o-gólna, a w tej Koszalin znalazł się wśród „kopciuszków". Szczególnie zastanawia niepowodzenie w kategorii szkół pod stawowych. Wiele razy działacze koszalińskiego sportu pod kreślali, 'że nie stać nas na wielki sport wyczynowy, że ma my mniejsze szanse niż majgee lepsze zaplecze i warunki o-kręgi, że powinniśmy się stać „kuźnia talentów" w kategorii młodzików i juniorów. Wyniki na VII Igrzyskach wskazujg, że zapowiedzi te nie zostały zrealizowane. Przedostatnie miejsce w kategorii szkół podstawo-/eh | m:z»rna suma 185 punktów, świadczy o tym najdobitniej. Sg to pierwsze, pisane na gorąco impresje. Na komenta rze i zastanawianie się nad przyczynami słabego występu przyjdzie jeszcze czas. Tym nie mniei już teraz można powiedzieć, że reprezentacja koszalińskiego jako całość wypadła poniżej oczekiwań. ♦ JEDEN z najlepszych tenisistów świata — Aleksander Me treweli (ZSRR) weźmie udział w tegorocznych Mistrzostwach Europy amatorów, które zostaną rozegrane w dniach 7—12 sierpnia tor. we Wrocławiu. Do PZT napływają pierwsze zgłoszenia ekip zagranicznych. W składzie drużyny radzieckiej oprócz Metrewelego, są gracze dawiscupowi Kakulja, Wołkow i Korotkow, a wśród zawodniczek — Morozowa, jedna z czoło wych tenisistek europejskich. * ZARZĄD PZHL, na zebraniu w Zakopanem ustalił skłs. reprezentacji Polski, która w pierwszej połowie sierpnia wystąpi na lodowiskach RFN, Włoch i Austrii. Oto nazwiska graczy: bramkarze — Kosyl i T. Słowakiewicz; obrońcy — Kopczyński — Marciniak, Feter — Panek, Gród — Iskrzycki, Szczepaniec — Borowicz; napast nicy: Piecko — Obłój — Żurek — Chowaniec — Jaskierski — Szejs, L. Tokarz — Csorich — Malicki, Ślusarczyk i Jobczyk. * W SZWEDZKIEJ miejscowości Haparanda trwają Mistrzo stwa Europy juniorów w zapasach w stylu klasycznym. W III rundzie Rujok (waga do 52 kg) pokonał w 6. min. Szweda Aslun da, a Szlcsarek (waga 62 kg) zwyciężył w 8. min. NorWega Aspena. * W MISTRZOSTWACH Euro py juniorów w brydżu sportowym, na czele rozgrywek w Kopenhadze są nadal Szwedzi, którzy mają 229 pkt. Na drugie miejsce awansowali Irlandczycy — 218 pkt, a na trzecie zespół W. Brytanii — 212 pkt. Po lacy mają 195 pkt. i zajmują siódme miejsce. Sukces alpinistów Pięciu polskich alpinistów i dwóch z RFN zdobyło dzie wiczy szczyt w górach Kara korum-Shispare. Wysokość szczytu—-7.619 m n.p.m. Jak informuje z Pakistanu kierownik wyprawy, znany alpinista i były szermierz Ja nusz Kurczab, był to pierw szy atak przeprowadzony z głównego obozu. Planowane są kolejne wejścia. Szkolni „szczypiorniści" mistrzami kraju W ciągu ostatnich kilku miesięcy trwały mistrzostwa Polski szkół zawodowych wszystkich resortów gospodarki. Ostatnio odbył się finał tej imprezy a mianowicie Ogólnopolska Spartakiada Szkół Przyzakładowych i Międzyzakładowych. W turnieju piłki ręcznej nasze województwo reprezentowała drużyna Zasadniczej Szkoły Budowlanej w Koszalinie, która kilka tygodni temu w Zielonej Górze zdobyła palmę pierwszeństwa wśród wszystkich szkół budowlanych w kraju. Koszalinianie i tym razem okazali się najlepsi, zwyciężając w finałowym turnieju piłki ręcznej 10 najlepszych drużyn szkolnych w Polsce. Reasumując, w piłce ręcznej mamy najsilniejszą drużyny szkolną w Polsce w pionie szkół przyzakładowych i międzyzakładowych. Trenerem zespołu jest mgr Tadeusz Kościuk. Serdecznie gratulujemy. (R) Porażka szpadzistów ZSRF Do półfinału drużynowego turnieju szpadowego Szermierczych Mistrzostw Świata zakwalifikowały się zespoły Szwecji, Węgier, Fran cji oraz obrońcy tytułu RFN. W ćwierćfinałach Fran cja wygrała z Włochami 9:3; RFN zwyciężyła ZSRR 8:4; Węgry pokonały Szwajcarię 8:4, natomiast ekipa CSRS, która wyeliminowała nasz zespół, przegrała ze Szwecją 3:8. Rumuński szablista, 23--letni student Alexandru Nilca stosował niedozwolony doping efedrynowy podczas turnieju drużynowego, w którym jego zespół dotarł aż do finału i przegrał w decydującej rozgrywce z ZSRR 3:9. Kontrola antydo-pingowa przeprowadzona u Rumuna po meczu z Wę- grami (w półfinale) dała rezultat pozytywny. Potwierdziła to również kontreksper tyza. Ekipa Rumunii straciła srebrny medal, bowiem została zdyskwalifikowana. Ostatecznie kolejność w sza bli drużynowej jest więc na stępująca: 1) ZSRR, 2) Włochy, 3) Węgry, 4) Francja, 5) Kuba. W pojedynkach półfinałowych drużynowego turnieju szpadowego Szwecja pokonała Węgry 8:6, RFN zwyciężyła Francję 6:5, Brązowy medal wywalczyli szpadziści Węgier, którzy w meczu o 3 miejsce po konali Francję 8:4. * Tytuł drużynowego mistrza świata w szpadzie zdo byli reprezentanci Szwecji po zwycięstwie w finale nad RFN 8:5. 1 lekkoatletycznych boisk MOSKWA (PAP). Niespodzianką lekkoatletycznych Mistrzostw ZSRR w Moskwie było dopiero czwarte miejsce złotego medalisty w rzucie młotem Bondarczuka. Uzyskał on wynik — 71.74. Zwyciężył Drnitrienko — 75.52. Mielnik rzuciła dyskiem — 68.02 W pchnięciu kulą mężczyzn triumfował Baryszni-kow — 20.32, który wyprzedził o 1 cm Wojkina. W skoku o tyczce Kiszkun o-siągnął 5.35. W tych samych mistrzostwach Saniejew wygrał konkurs trójskoku swoim najlepszym w sezonie rezultatem -— 17.05, Dwukrotny mistrz olimpijski w sprincie — Borzow zwyciężył w biegu na 200 m — 21.0, Lusis doznał drugiej w ciągu ostatnich dwunastu lat porażki w mistrzostwach krajowych. Wygrał Makarów — 83,70 przed byłym rekordzistą świata — 82,83. Na 110 m ppł., niespodzie wanie triumfował Mjasni-kow — 13.8, a Mosziaszwili, mistrz Uniwersjady 1973 był czwarty. * Podczas rozgrywanych w Nicei Mistrzostw Francji w lekkiej atletyce Belg Put-temans przebiegł 10.000 m w czasie 28.36,0, Drugie miejsce zajął Francuz Liar-det — 28.41,4. W rzucie dyskiem triumfował Ameryka nin Powell — 62.04. W skoku w dal 19-letnia Francuzka Curtet osiągnęła — 6.27, r i iii*i>—FHiiiiiiiiiinn«nini i iiiiinniin—iiiiimiiiii'1 aiP'iiimiiiiiniiiii'1111 ■miiiihi — Proszę, tędy • •• Jeszcze jeden pokój, w którym siedział mężczyzna w podeszłym wieku, sam jeden, pochylony nad czymś, co było zapewne wielką księgą hipoteczną. Rzucił okiem bez większego zainteresowania na wchodzących i zaraz powrócił do swego zajęcia. — Pan Lecureur jest w tej chwili wolny? Może pani zapyta, czy zechce przyjąć komisarza Maigreta. Sekretarka połączyła się ze swoim szefem telefonicznie, po czym obite ceratą drzwi otworzyły się. — Proszę niech pan wejdzie. Czym mogę służyć? Komisarz wyobrażał sobie, że Lecureur jest starszy, sądząc z informacji, że pracował tu jeszcze za czasów poprzedniego starego notariusza. Wyglądał jednak na lat nie więcej niż pięćdziesiąt kilka. Brunet, z małymi wąsikami, w garniturze koloru marengo, prawie czarnym. — Proszę, niech pan siada. I tu także boazerie. Założyciel tej kancelarii musiał żywić niezmienne upodobanie do tego rodzaju zdobienia ścian swoich apartamentów. — Domyślam się, co pana sprowadza, panie komisarzu: zapewne zaalarmowała pana pani Sabin-Levesque? W pokoju stały meble mahoniowe, w stylu drugiego cesarstwa, — Pan zastępuje swego szefa podczas jego... eskapad? — Muszę pełnić tę rolę, jestem właśnie jego stałym zastępcą. Jednakże czekają na niego akta, których ja nie mam prawa podpisać i jest to dla mnie dość kłopotliwe. Był to człowiek gpokojuy, dobrze ułożony, mający w sobie tę szczególną dystynkcję, jaką mają zazwyczaj ludzie, ocierający się "•^TWifiiiTinwtiiiTiifrriinTninji (ii|iiia)iit|jpiiiiniiii un'i)|ifi i wun »,i i w iii, u im i PRZEŁOŻYŁA: Maria Wisłowska (12) o wielki świat. Nie był przesadnie usłużny, zachowywał się jednak uprzejmie, choć i pewnym dystansem. — Paóski szef miał zwyczaj uprzedzać pa na, że zamierza na jakiś czas zniknąć? — Nie. Nigdy nie projektował niczego z góry. Oczywiście, nie wiem co robił poza kan celarią... Muszę pozostawić przy domniemaniach... Wychodził często wieczorem, pra wie co wieczór, to prawda... — Chwileczkę. Jaki był udział pańskiego szefa w pracach notariatu? — Większą część dnia spędzał w swoim gabinecie, a klientów przyjmował przeważnie osobiście... Wyglądało na to, że nie jest bardzo zajęty, a w rzeczywistości pracował więcej niż ja... Zwłaszcza w sprawach majątkowych, kupna i sprzedaży posiadłości i domów... Doskonale wiedział, kiedy akcje sprzedać a kiedy kupić, i w tych sprawach nie umiałbym go zastąpić... — Gdzie znajduje się gabinet pańskiego szefa? Lecureur usłużnie otworzy! drsw! do sąsiedniego pokoju. — Obok mojego.* Meble, Jak paa widzi, są w tym samym stylu, stoją tu tylko jeszcze trzy fotele. Ani śladu nieporządku. Ani jednego pyłku. Okna gabinetu notariusza wychodziły na bulwar Saint-Germain, i z daleka dobiegał przytłumiony hałas uliczny. — Jak długo trwały zwykle takie... ucięci ki? Dwa, trzy dni — czy dłużej? — W ostatnich czasach zdarzało się, że znikał na cały tydzień, — I wówczas utrzymywał z panem kontakt? — Telefonował prawie codziennie, żeby dowiedzieć się, czy nie zaszło nic nowego, <. zmusiłoby go do powrotu... — Pan wie, skąd on telefonował? — Nie. — Jak pan sądzi: miał na mieście jakąś garsonierę, jakieś pied-a-terre? — Bardzo możliwe. Nie nosił nigdy gotówki przy sobie, płacił za wszystko czekami... Przez moje ręce przechodziły grzbiety czeków* zanim przeszły do buchalterii. Zamilkł, zmarszczywszy brwi. — Zastanawiam się, czy mam w ogóle prawo poruszać z panem sprawy tak osobiste. W końcu obowiązuje mnie przecież dyskrecja, a nawet i tajemnica zawodowa. — Gdyby został zamordowany, na przykład... dyskrecja przestałaby obowiązywać. — Myśli pan, że to możliwe? — Tak przypuszcza jego żona. Lecureur wzruszył ramionami, Jakby chciał dać do zrozumienia, £e to eo mówi ta osoba, nie ma wielkiego znaczenia. r (den) rirrw iiiiKiiiiMlr ,,G!o» Ro^»ollAsk!,, • oigon KVW PZPt. ftedaguia Kolagłuni • al £wycie»twe «37/13* (budynek WRZ2} 75-60* iostolin. tolołoufi ctniiait • 279-21 (łqc*y te wszystkimi <»j lalami) *ed. iocł * itkitlorial • *26-93. fC) -ed. noc*. - 442-Ot 233-09, tak* rod. • 231-01, «-co Mfct. rod • 231 -57 Dtloiyi »m-tyjno-Społeczny • 251-14, Ekonomiczny • 243—83, toiny - 245-59. Mi sitki, - 224-93, Reporterski - 231-87, Sportowy 25 (-40 i 2*6—51 (wiecsoiem). vqc»-notcl • Czytainikoml • 250-03 (•» dakcie eocno (ul Altiado tompo-go 20) - 243-23, depeszowy • 244-7! aOloi Słupski" • ploe Zwycięstwo 2. « ptetro »«-20i Słupsk. *ei Si -93. Biura Ogteaieri KosioilA-skiege W#downietwo krosowego • ui Poalo fflndaro Zlo. li-721 tth esotin, tal 222- 91 Wploty aa ero- ftu*MKote (mie leemo • ».so tri, kaortoino • 91 ti. półroczna • 182 4. roczna - S64 «!} onrlmule ttrtedy pocftowe. Ostonosze arai oddtioły delegatury Prtoasiebiet-it«< Uoow .nionio Prasy