s	SEZiB			3	TP	B	SJS	223	^M,aM		T	n	BH
Dziś obraduje
XIV Plenum KC PZPR
WARSZAWA (PAP). Dziś obraduje w Warszawie XIV Ple-f num Komitetu Centralnego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej.
Porządek dzienny! posiedzenia:
-	Informacja o realizacji zadań spo-
łeczno-gospodar-czych w okresie od I Krajowej Konferen cji PZPR;
-	Informacja o działalności Biura Politycznego i Sekretariatu KC po Krajowej Konferencji PZPR.
Sesja Polskiej Akademii Nauk

30 LAT POLSKI LUDOWEJ
WARSZAWA (PAP). Analizie dróg: rozwoju Polski Ludowej, stwarzających mocne fundamenty postępu w przyszłości, poświęcona była sesja PAN, która odbyła się wczoraj w Pałacu Kultury i Nauki w Warszawie. Omówiono na niej genezę ludowej państwowości, przemiany społeczne, jakie zaszły w minionym trzydziestoleciu, politykę społeczno-gospodarczą rozwoju kraju oraz wkład Polski Ludowej w kształtowanie klimatu odprężenia politycznego na świecie.
Na sesję przybyli: przewodniczący Rady Państwa Henryk Jabłoński oraz Andrzej Werblan, Ryszard Frelek Stanisław Gucwa, Janusz Grosz-kowski i przedstawiciele środowisk naukowych z całego kraju.
Sesję otworzył prezes PAN prof Włodzimierz Trzebiatowski. Referat wygłosił następnie prof. Henryk Jabłoński. Przedstawił on historyczny zarys genezy Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej.
Dzień 22 lipca 1944 r. powiedział prof. Jabłoński — przeszedł do historii jako symboliczna data wielkiego, rewolucyjnego przełomu,
gruntownie zmieniającego
losy Polski. Było to logiez-
. , . ,, . . (aokonczeme ną konsekwencją długiego i ^ .
złożonego procesu historycznego Omawiając historycz-
Stara przyjazn nie rdzewieje
WARSZAWA (PAP). Jak Informuje instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej prawie cały kontynent europejski pokrywają układy niżowe Dziś Polska będzie pod wpływem płytkiej zato-ki niżowej. Przewiduje się więc j || zachmurzenie umiarkowane, o-kresami duże. Miejscami opady przelotne oraz lokalne burze Ra no mgły i zamglenia Temperatura maks. od 18 stooni do 22 ni opni, tylko na wybrzeżu około 14 stopni. Wiatry słabe i umiarkowane zmienne .przeważnie pól ]
rmrnr
WAŁCZ. Wczorajszy dzień na Rajdzie ZMS „Szlakiem zdobywców Wału Pomorskiego*' był dniem odnawiania starych znajomości i przyjaźni. W Lędyczku rozłożyła namioty grupa młodzieży z Warsza wy. Trzy lata temu, podczas IV Rajdu, między mieszkańcami Lę-dyczka, a młodzieżą Warszawy nawiązały się miłe kontakty. War-
szawiaków powitano w Lędyczku jak starych znajomych.
W zeszłym roku rajdowcy z ekipy katowickiej ofiarowali mieszkańcom Czaplinka urządzenia do ogródka jordanowskiego Teraz zabrali się do 'pracy przy porządkowaniu ulicy wyjazdowej do Szczecinka.
(dokończenie na str. 3)
PROLETARIUSZE WSZYSTKICH KRAJÓW ŁĄCZCIE SIĘ f

ROK XXII Nr 176 (7038)	WTOREK, 25 CZERWCA 1974 r.	AB	CENA 1 d
c!!a uczestników III Loterii Fantowej „Głosu"
Wkrótce losowanie fantów!
W minioną sobotę odbyła się uroczystość położenia kamienia węgielnego ood budowę nowego falochronu portu kołobrzeskiego Faktycznie zaś odbyło się nie położenie ale zatopienie i nie kamienia węgielnego, a poleżnej, liczqcej 8 netrów sześciennych bryły betonu! Zrzucono jq w miejscu projektowanego falochronu wyspowego, który będzie chronił wody portu od fal z północy.
Na zdjęciu: moment zrzucania betonowego bloku.	(wf)
Fot. Jerzy Patan
Rola spółdzielczości w gospodarce żywnościowej
WARSZAWA (PAP)." Przemysł spożywczy i handel są najbardziej predestynowane do spełniania funkcji koordynacyjnych i integracyjnych w rozwoju gospodarki żywnościowej w, naszym kraju — takie stanowisko zaprezentowali specjaliści biorący udział w konferencji naukowej zorganizowanej wczoraj w Warszawie przez Spółdzielczy Instytut Badawczy.
W przygotowanych wcześ- produkcyjnej i handlowo-
niej referatach i w czasie -finansowej obsługi rolni-
dyskusji, skoncentrowano się ( .ctwa. Wskazywano, że za- (dokończenie
przede wszystkim na roli cieśnienie powiazań koope-	. ..
. , . ,	.	, j	, •	na str. 3)
i zadaniach naszych organi- racyjnych, udoskonalenie sy-
zacji spółdzielczych i kółek stemu kontraktacji i współ-
rolniczych w usprawnianiu pracy wiejskich organizacji
SZCZECIN (PAP). Dokerzy zespołu portowego Szczecin — Świnoujście już od kilku, lat wiodą prym wśród morskich portów Polski Rekord goni tu za rekordem, a kolejnym wielkim sukcesem jest /a jecie pierws?ecjo miejsca wp współzawodnictwie za rok 1973 i zdobycie sztandaru przechodniego Rady Ministrów i CRZZ. W ciągu 12 miesięcy ubr przeładowano prawie 19 milionów ton towarów ,osią-gai?^ wielkości założone na ostatni rok bieżącej 5-latki. Ale na tym nie koniec, w ciągu niepełnych jeszcze sześciu miesięcy tego roku obroty przekroczyły 11 min ton towarów.
Port szczeciński - najlepszy na polskim wybrzeżu
Zanosi się więc na kolejny rekord. Już teraz widać, iż tegoroczne przeładunki przekroczą 20 min ton.
Dokerom przyszła z pomocą tech nika. Kierownictwo portu pn-?goto wuje się do wielkich inwestycji, które w przyszłości poważnie u-sprawnią przeładunki.
Prawie każda ekipa rajdowa ma swój zespóf muzyczny. Mfodzieź ze Szcze cina wcale nie jest gorsza od innych.
Zdjęcie: J. Patan
15 czerwca rozpoczął się sezon turystyczny w naszym województwie. Prawie w tydzień później, bo w ubiegły piątek, 21 bm. reporterzy naszej gazety odwiedzili kilka wczasowisk nadmorskich.
Wrażenia, jakie stamtgd wywieźli przekazujemy na str. 3-6.

H 3 samochody syrena 105 BI 1 ciągnik ursus f
C-330 Si 7 telewizorów EU 3 motorowery ■ 5 maszyn do szycia
B 5 lodówek P 5 magnetofonów H 25 rowerów E3 20 radioodbiorników O 10 pralek
ORAZ około 2 800
innych cennych rantów
Zaczął się sezon...
Rfljd „Głosu"
Strona Z
Z ZAGRANICY
G/o* KoszaMskl nr 176
W TELEGRAFICZNYM

rat 3«-leJif pJRT50nriJhv!a . stosunk6If między Polską a Iranem o-raz v>u letia i RL odbył «,ję w ambasadzie PRL w Teheranie »-
roczysty koncert muzyki polskiej. W programie koncertu które
go wykonawcami byli muzycy polscy, występu Lr^S^
i Wieniawskiego?11'* " Teh"""'
Polit^7?e0^AKr-nu^oemlu 0dbyło się spotkanie członka Biura wS ZSRR N S; przewod?icz^e60 Prezydium Rady Naj ZSRR> N- Podgórnego z I sekretarzem KC MPRL, nrze-flńh! mrPfy;iUm Wielkiego Churału Ludowego MRL J Cedenbał przebywa w Moskwie przejazdem. Prze-
wizytą do WRL* party*n°-r^dowei MRL, udającej się z
S°.FI1 tywa kolejne posiedzenie komisji RWPG ds. współ ? • naukowo'-technicznej, Omówi ona wyniki swej 25-letnie1
w LTe"e\nclwiafxXvnr/eljiWR?^.aC> Pa',StW "'i*1*'*™*'*'
n-frft!TnSRWS5E .MIE,?SCE. w zakończonym w Moskwie Między-Kfłff Konkursie Wiolonczelistów im. Czajkowskiego zdo-52,1?,",•1 ™U,zykJLLeningradu, Boris Piergamienszczikow. W konkursie wzięło udział 46 artystów z 17 państw.
knnfPAr!IER-YKASSKI.Sekretarz stanu H- Kissinger wystąpi! na r« • p^as?weJ' "a której poinformował o szczegółach t, T?eAZyoaj^®ej Slę w tym tysodni" oficjalnej wizyty prezydenta USA, R. Nixona w ZSRR.
J^LNĄ • ,WIZYT^ ?o Rumunii przybyła czechosłowacka delegacja wojskowa z ministrem obrony narodowej, Martinem Dżurem na czele.
*,*	AB ADZIE Podano, *e premier Pakistanu, Zulfikar
złoży w PierwSze1 połowie lipca wizytę oficjalną w ZSRR. Dokładnej daty tej wizyty nie ogłoszono.
♦	Z PIĘCIODNIOWĄ WIZYTĄ oficjalną przybył do RFN prezydent Jugosławii, J. Broz Tito. Towarzysza mu jugosłowiański minister spraw zagranicznych Milos Minie i minister handlu zagranicznego, Emil Ludviger.
*	BLISKO DWUTYGODNIOWA WIZYTĘ złożyła na Kubie delegacja Francuskiej Partii Komunistycznej z członkiem Biura Politycznego KC, Rolandem Leroyem. Na konferencji prasowej w Hawanie R. Leroy podkreślił całkowitą zgodność poglądów obu partii na wszystkie poruszone w rozmowach sprawy.
*	Na PODSTAWIE osiągniętego porozumienia zawinęła do portu w Turku (Finlandia) z oficjalną wizytą przyjaźni eskadra radzieckich okrętów wojennych, składających się % niszczyciela „Obrazcowyj" i dwóch okrętów eskorty.
♦	RZĄD PORTUGALSKI przejął cztery tankowce należące do towarzystwa „Sponata" o łącznym tonażu 340 tys. ton. Krok ten podjęto w związku ze strajkiem załóg, który spowodował trudności w zaopatrzeniu kraju w ropę naftową.
WICEPREZYDENT i minister spraw zagranicznych Szwajcarii, Pierre Graber przybędzie 1 sierpnia do Pekinu na otwarcie szwajcarskiej wystawy przemysłowej i technologicznej. Przeprowadzi on również rozmowy % szefem dyplomacji chińskiej, Ci Peng-fei.
5 lat reformy rolnej w Peru
LIMA (PAP). W Peru obchodzono piątą rocznicę reformy rolnej, ogłoszonej w 1969 r. przez rząd gen. Juana Vlasco Alvarado. Roczni cę tę obchodzi sie jako „Dzień Indianina", ponieważ wieś peruwiańską zamieszku je wyłącznie ludność indiań ska. W ciągu minionych ple ciu lat w Peru rozoarceiowa no między bezrolnych dawniej chłopów przeszło 5 min ha ziemi. Część dawnych la tyfundiów przekształcono też w rolnicze spółdzielnie pro-
dukcyjne. Minister rolnictwa, Enriąue Valdes Angulo oświadczył, iż w przyszłym roku reforma rolna zostanie zakończona, a wraz z tym — dobiegnie końca proces li kwidacji latyfundiów. Przebudowa społeczno-gospodar-cza peruwiańskiej wsi, nale żąca do najważniejszych o-siągnięć rządu gen. Vlasco Alvarado, zapoczątkowała proces głębokich reform gos podarczych i społecznych w tym andyjskim kraju.
Po Kongresie Sił Pokoju w Moskwie
LONDYN (PAP).Korespon dent PAP, Władysław Krajewski, pisze:
W Londynie odbyło się pierwsze posiedzenie komisji roboczej Komitetu Łacz ności i Kontaktów Światowego Kongresu Sił Pokoju w Moskwie. W 2-dniowych obradach wzięli udział przea stawiciele 19 organizacji międzynarodowych i przewodniczący komisji robo-czycn Kongresu Moskiewskiego. Podczas obrad odbywających się pod kierów nictwem przewodniczącego Światowej Rady Pokoju, Romesha Chandry, przewód niczący pierwszej komisji kongresowej, Józef Cyrankiewicz, przedstawił pod dyskusję projekt Karty pokojowego Współistnienia, Międzynarodowego Bezpieczeństwa i Współpracy, o-pracowany przez polskie organizacje społeczne.
Projekt spotkał się z żywym zainteresowaniem u-czestników londyńskiego
Spotkanie w Londynie
spotkania i po dyskusji został jednomyślnie zatwierdzony. Zostanie on rozesłany wszystkim międzynaroao wym i krajowym organizacjom, które uczestniczyły w Kongresie Moskiewskim dla szerokiej dyskusji i konsultacji. W październiku 1974 r. odbędzie się w Warszawie międzynarodowe sympozjum pod auspicjami Komitetu Łączności i łComaKtow Swia towego Kongresu Sił Pokoju w Moskwie, które rozpatrzy zgłoszone poprawki i dalsze sugestie oraz przedstawi ostateczną wersję na posiedzeniu Komitetu Łączności i Kontaktów przewidzianym w Moskwie w pierwsza rocznicę Kongresu.
Podczas londyńskiego spot kania uzgodniono wiele inicjatyw mających na celu intensyfikacje międzynaro-
dowej współpracy sił społecznych w kampanii o uwolnienie więźniów politycznych w Chile, o wprowadzenie w życie układów pokojowych w sprawie Wietnamu, o pokój i sprawiedliwość na Bliskim Wschodzie o pokój i bezpieczeństwo w Azji, o realizację decyzji o-statniej specjalnej sesji Zgro madzenia Ogólnego ONZ w sprawie bogactw naturalnych. Uczestnicy spotkania uchwalili specjalny apel w sprawie bezpieczeństwa i współpracy w Europie. Dokument wzywa opinię publi czną do rozwinięcia wobec rządów kampanii o zakoń-* czenie 2 fazy rokowań w Genewie oraz o jak najszybsze przejście do 3 fazy konferencji europejskiej — na najwyższym szczeblu w Helsinkach.
Kirchschloeger nowym prezydentem Austrii
WIEDEŃ (PAP). Dr Rudolf Kirc-nsciilaeger został wybra n> nowym prezydentem Austrii. Kontrkandydatem dotychczasowego ministra spraw zagranicznych był dr Alois Lugger, który nadal pia stować będzie funkcję burmistrza w Innsbrucku. Według nieoficjalnych jeszcze komunikatów, Kirchschlae-ger uzyskał ok. 52 proc. głosów.
W kołach politycznych Austrii panuje opinia, że kandydatem na zwolnione przez Kirchschlaegera stanowisko ministra spraw zagranicznych będzie obecny ambasador Austrii przy ONZ, dr Peter Jankowitsch.
Współpraca gospodarcza ZSRR z krajami zachodnimi
MOSKWA (PAP). Wczoraj w Moskwie rozpoczęła się konferencja pn. „Rozwój międzynarodowej współpracy przemysłowo-gospodarczej i naukowo-technicznej". Wśród zagranicznych uczestników tej konferencji znalazło się ponad 200 dyrektorów największych zachodnich firm, współpracujących ze ZSRR.
Brytyjska próba jądrowa
LONDYN (PAP). Premier Harold Wilson potwierdził wczoraj informacje o przeprowadzeniu przez W. Brytanię próby jądrowej. Oświadczył on w Izbie Gmin, że eksperymentu dokonano pod ziemią przed kilku tygodniami.
Zastępca przewodniczące go radzieckiego Komitetu ds. Nauki i Techniki Dżer-men Gwisziani, oświadczył korespondentowi dziennika „Prawda" że na konferencji zostaną ' przedyskutowane problemy rozwoju stosunków przemysłowo-gospo-darczych i naukowo-technicznych między radzieckimi i zagranicznymi organizacjami i firmami.
Współprzewodniczący ko mitetu organizacyjnego kon
ferencji wiceprezes Instytutu Naukowo-Badawczego w Staniord (USA), W. Gibson, oświadczył korespondentowi „Prawdy", iż na Zachodzie, zwłaszcza w USA panuje przekonanie, że perspektywy kontaktów z ZSRR mogą być ogromne w różnych dziedzinach przemysłu. W licznych dziedzinach kontak ty gospodarcze zostały nawiązane a obecnie istnieją możliwości dalszego ich rozwoju.
Zwycięstwo SPD w Northeim
BONN <PAP). Układ sił w parlamencie, krajowym Dolnej Saksonii (RFN) ustalony w czasie wyborów w dniu 9 czerwca, zmienił się nieco w minioną niedzielę w wyniku sukcesu SPD w wyborach uzupełniających w okrę gu Northeim. Konieczność przeprowadzenia takich wy borów zaszła w związku ze zgonem kandydata CDU na
kilka dni przed wyborami 9 czerwca. W Northeim zwyciężył kandydat SPD. Tym samym w parlamencie krajo wym w Dolnej Saksonii chrześcijańscy demokraci bę da dysponować tylko 76 man datami wobec poprzednich 77, natomiast stan posiadania SPD zwiększy! się z 67 do 68 mandatów.
Do ZSRR przybyli
amerykańscy
kosmonauci
MOSKWA (PAP). Do
Związku Radzieckiego przybyła grupa kosmonautów a-merykańskich pod kierownic tweru generała brygady Tho masa Stafforda. Radzieccy i amerykańscy kosmonauci przeprowadzą w Ośrodku Szkolenia Kosmonautów im. Jurija Gagarina treningi zgodnie z programem „So-iuz" i „Apollo".
Biiski Wschód
Realizacja porozumienia
KAIR (PAP). Przedstawiciele sił obserwacyjnych ONZ przekazali wczoraj sy-ryjSKim władzom wojskowym obszar o powierzchni Ilu m kw., z którego wycofały się uprzednio oddziały izraelskie zgodnie z osiągmę tym porozumieniem w sprawie rozdzielenia wojsK. Prze kazanie Syrii tego terenu na Wzgórzacn Golan zakończyło operację wycofywania wojsk izraelskich ze wszystkich sy ryjskicn terytoriów, okupowanych od października 1.973 r.
Proces lotników chilijskich
LONDYN (PAP). Według
informacji uzyskanych w Santiago przez agencję Reutera, wyroki w procesie 57 lotników wojskowych i 10 cy wilów, którzy pozostali wier ni rządowi prezydenta Allen de, zostaną oficjalnie ogłoszo ne w połowie lipca. „Jawne" przesłuchania przed trybunałem wojskowym zakończy ły się na początku bm. Prokurator zażądał 6 wyroków śmierci.
Na ławie oskarżonych zasiedli lotnicy od szeregowego do generała. Wśród 10 cywilów sądzeni byli m. in. były wiceprezes Banku Państwowego, Carlos Lazo i deputowany socjalistyczny, Erie Schnake.
Natomiast wojskowy gubernator prowincji Concep-cion zatwierdził wyroki na 28 działaczy lewicy, którzy skazani zostali na kary więzienia do lat 20.
Krwawe zaj§cia w Chinach
PARYŻ, LONDYN (PAP).
Agencje zachodnie donoszą z Pekinu, iż w niedzielą i poniedziałek pojawiły się tam „gazetki wielkich liter" („Tadżypao" — plakaty nalepiane na mury domów) in formujące o krwawych zajściach na prowincji. „Tadżypao" podpisane przez robotników z Nanczang (stolicy prowincji Kiangsi) Informuje, że w starciach z „grupami prawicowymi" doszło do rozlewu krwi, a pewną liczbę osób aresztowano. Brak jest szczegółów zajść.
Z kolei agencja AFP powołuje się na inne „Tydży-pao", które nawiązuje do „walki klasowej" toczącej się obecnie w prowincji Kiangsi, gdzie w czasie incydentów miało zostać zabitych 200 osób, „w tym starcy i dzieci".
A*?ncje sygnalizują, że na niektórych ulicach Pekinu „Tadżypao" pojawiły się po raz pierwszy od czasu ff rewolucji kulturalnej" s lat
Konieczność ograniczenia
konsumpcji wewnętrznej we Włoszech
RZYM (PAP). W raporcie, opracowanym przez Bank Włoski, zwrócono uwagę na konieczność wprowadzenia drakońskich oszczędności budżetowych w celu zlikwidowania deficytu bilansu płatniczego. Raport podkreśla, że w ciągu dwóch ostatnich lat zadłużenie Włoch
wzrosło do 10,3 mld zł. i o-becnie kraj ten musi płacić odsetki od tych pożyczek w wysokości 700 min doi. rocz nie.
Zdaniem gubernatora Banku Włoskiego w tych warun kach konieczne jest wprowa dzenie wyższych podatków od wszystkich dochodów, nie
&
tylko od największych. Rów nie2 podwyżka TV A (podatek od tzw. wartości dodanej powinna objąć nie tylko artykuły luksusowe, ale wszystkie rodzaje towarów konsumpcyjnych. Bank Włoski twierdzi także, iż konieczne jest szybkie zreduko wanie deficytów instytucji publicznych i administracji lokalnej oraz podniesienie opłat i taryf publicznych.
Zdaniem ekspertów równo wagi budżetowej należy poszukiwać raczej poprzez o-graniczenie importu, niż zwiększenie eksportu, gdyż jest to droga bardziej realna. Według przewidywań, deficyt bilansu płatniczego Włoch wyniesie w roku bie żącym około 5 500 mld lirów podczas gdy według za leceń EWG Włochy powinny się starać, by nie przekroczyć pułapu 2000 mld lirów. Aby zbliżyć się do te go poziomu i doprowadzić do utrzymania deficytu bilansu płatniczego w 1A74 r w granicach 3000 mld lirów konieczne jest — zdaniem Banku Włoskiego — zmniej szenie popytu wewnętrznego o 4—5 proc. w porównaniu S 1973 r.
PARYŻ (PAP). We Francji trwa kampania rozszerzenia i umacniania szeregów Francuskiej Partii Komunistycznej. W czasie odbywającego się w Marsylii święta lokalnego dziennika komunistycznego „Marseil-
Rosną szeregi FPK
les" do FPK wstąpiło 269 osób a 850 zostało członkami Ruchu Młodzieży Komunistycznej Francji.
LIZBONA (PAP). — W mieście Porto odbył się wielki wiec zorganizowany przez Portugalską Partię Ko munistyczą pod hasłem „Od walki przeciwko faszyzmowi — do wolności i demokratyzacji".
Przemawiając na wiecu, sekretarz generalny PPK Alvaro Cunhal wezwał naród portugalski do umacniania jedności sił demokratycznych, do czuwania nad sojuszem mas pracujących i sił zbrojnych oraz do za-
Wiec
w portugalskim mieście Porto
gwarantowania nieodwracal nego charakteru procesowi demokratyzacji życia społeczno-gospodarczego w kra ju. Na wiecu zabierali głos również przedstawiciele Par tii Socjalistycznej i innych organizacji.
Strach ma wielkie oczy
NOWY JORK (PAP). „Strach ma wielkie oczy" — słuszność tego powiedzenia udokumentował mieszkaniec Chicago, S. Glo wer owinąwszy w papier nie do
jedzony arbuz, wszedł do banku i zażądał od kasjera pieniędzy, obiecując, że nie spowoduje wy bachu „bomby", która znajduje sit; w paczce. Przestraszony u-rzędnik ani nie pisnął i drżący mi rękami przekazał rabusiowi wszystkie pieniądze iakie posia dał w kasie — 12 tys. dolarów.
W dniu 22 czerwca 1974 roku, po długich i ciężkich cierpieniach zmarła
Ireno Sokołowska
w.o^ystości pogrzebowe i wyprowadzenie zwłok z Domu Żałoby odbędą się dnia 25 czerwca 1974 r. o godzinie 14, o czym zawiadamiają pogrążeń! w głębokim żalu MĄŻ i SYN
G/os Koszaliński nr 176
Z KRAJU I WOJEWÓDZTWA
Strona 3 «i
Plenum WRZZ
Programy socjalno-bytowe
KOSZALIN. Bieżące zadania związków zawodowych w poprawie zakładowej dzia łalności socjalnej i bytowej były wczoraj tematem obrad plenum WRZZ. W referacie przedstawiono m. in. wyniki wspólnej kontroli instancji związkowej i Urzę du Wojewódzkiego. W wybranej grupie zakładów województwa badano stopień realizacji zadań socjalno--bytowych i wykorzystania zakładowych funduszów soc jalnych.
W dyskusji stwierdzono m. in., że ogniwa związkowe powinny teraz więcej uwagi poświęcić kontroli realizacji zakładowych programów poprawy warunków socjalno-bytowych. Nie wszę dzie wykorzystano w pełni możliwości powiększenia u-rządzeń i obiektów socjalnych. W gronie tych, któ-
rzy mają znaczne sukcesy w tej dziedzinie znajduje się Związek Zawodowy Pracowników Leśnych i Przemysłu Drzewnego. Ogniwa tego związku doprowadziły w krótkim czasie do podwojenia bazy wypoczynkowej. Tego lata zapewnią skierowania na wczasy 4 tys. pracownikom.
Obok sukcesów w rozwoju bazy wypoczynkowej występują nadal ujemne zjawiska w zakresie bezpieczeństwa i higieny pracy. Liczba wypadków przy pracy, prócz śmiertelnych, nie zmniejsza się. Najwięcej wypadków przy pracy zdarza się nadal w rolnictwie, budownictwie i leśnictwie. Sytuacja ta niepokoi aktyw związkowy. Poprawę sytuacji w tej dziedzinie zawiera pro gram przyjęty przez plenum (ew)
STARA PRZYJAŹŃ NIE RDZEWIEJE
(dokończenie ze itr. 1)
Powitanie * katowiczana-mi w Czaplinku było bardzo gorące. Oczywiście wy-itąpili w pełnej gali „Franusie" — zespół muzyczny, który od kilku rajdów stał się prawie „maskotką" grupy. Kilkanastu uczestników z Katowic jest wiernych im prezie od lat. Od pierwszego Rajdu dba o żołądki u-czestników Bronek Pasier-bek, w cywilu — pracownik Zakładów Sprzętu Sportowe go z Katowic.
Chociaż uczestnicy Rajdu z Poznania i Bydgoszczy po raz pierwszy biwakują w Strącznie i w Ostrowcu, zdą żyli już zdobyć sobie przyjaciół pracą I pomysłowo organizowanymi imprezami. Przedstawili się w imprezach sobótkowych w Wałczu z najlepszej strony, a koncert „Wielkopolska — mieszkańcom ziem} wałeckiej" uznano powszechnie za najlepszą imprezę rajdową.
Takich spotkań i imprez byio wiele. Młodzież rajdowa w miejscach biwakowania czuła się tak jak w domu. Wiele rozmów zaczyna-
ło się od sakramentalnego „Czy pamiętacie?"...
Młodzież z grupy szczeciń skiej postanowiła podczas Rajdu zebrać dokumentację i relacje do albumu „Osadnicy wojskowi na Wale Pomorskim'. Od początku Rajdu nagrywają na magnetofonach wspomnienia byłych zołnierzy WP. W Jastrowiu młodzież Złotowa i Miastka zorganizowała spotkanie z członkami ZBoWiD podczas którego wyświetlono film „Pierwszy dzień wolności".
Niektóre grupy rajdowe wysłały do red. Czesława Nowickiego, popularnego „Wicherka" z TV zaproszenia na Rajd. Niestety pogoda jest, jak do tej pory, niezbyt łaskawa. Nie przeszkadza to młodzieży w organizowaniu Imprez sportowych. Ekipy Gdańska, Kielc, Krakowa przeprowadziły wczoraj turnieje piłki nożnej, bo jest to najpopularniejsza gra. Wiadomo, Mistrzostwa Świata! Wrocławianie zorganizowali Dzień Olimpijczyka. W ten sposób rajdowa młodzież przygotowuje się do spartakiady sportów obronnych, (pak)
ROLA SPÓŁDZIELCZOŚCI W GOSPODARCE ŻYWNOŚCIOWEJ
(dokończenie ze str. 1)
spółdzielczych z rolnikami przynieść może nie tylko dalszy wzrost produkcji rolnej, ale również lepsze jej dostosowanie do potrzeb
przetwórstwa i rynku. Mówiono także, że spółdzielczość może znacznie zwiększyć swój wpływ na kształ towanie racjonalnej struktury spożycia w naszym kraju.
Sukces w III Konkursie
KOMENTARZ
DOBREJ ROBOTY
Opublikowane zostały wyniki lii Ogólnopolskiego Konkursu Dobrej Roboty. Wśród kilkudziesięciu zakładów wyróżnionych nagrodami znalazły się również koszalińskie.
W grupie zakładów mechanizacji rolnictwa uczestniczących w III Ogólnopolskim Konkursie Dobrej Roboty nagrodę I stopnia otrzymała za łoga Państwowego Ośrodka Maszynowego w Wałczu, a nagrodę II stopnia załoga PÓM w Świdwinie.
W grupie zakładów przemysłowych nagrody II stopnia otrzymały załogi: Słupskiej Fabryki Maszyn Rolniczych i Zakładów Przemysłu Włókienniczego w Złocieńcu. Wyróżnienia przy znano załogom: Słupskich Zakładów Przemysłu Okrętowego „Sezamor" oraz Koszalińskiego Przedsiębiorstwa Budownictwa Przemysłowego.
Do III Konkursu, który trwał przez cały u-biegły rok zgłosiły się załogi 34 zakładów z naszego województwa. Najwięcej, bo aż 11 z branży mechanizacji rolnictwa, po 6 z przemy słu lekkiego i rolno-spożywczego po 4 z maszy nowego i drzewnego. 2 z chemicznego i jedno budowlane. Warto przypomnieć, że ko szalińskie załogi po raz pierwszy uczestniczy ły w konkursie „Do-Ro". Zdobycie di 5 nagród i wyróżnień należy zaliczyć do sukcesu.
Nagrody stanowiły jednak tylko formę zachęty materialnej. Głównym celem konkursu było zrealizowanie programu ustalonego przez Zakłndowq Komisję Konkursowa. Program taki, oceniany przez Wojewódzką Komisję Konkur-
sową i punktowany według stopnia trudności, przewidywał porządkowanie gospodarki, podno szenie jakości produkcji przez doskonalenie kwalifikacji załogi, usprawnianie technologii, modernizację zakładów itp. Osobno oceniano realizację tego programu.
Ocena programów jak i ich realizacji wykazała, że konkurs był pożyteczną i skuteczna formą propagowania dobrej roboty. Skierował uwagę kierownictw przedsiębiorstw jak i średniego personelu na zagadnienia decydujące o jakości produkcji.
Jednocześnie ocena wyników IH Konkursu wykazała także pewne słabości naszych zakładów. Np. najwyższe oceny (średnie dla wszystkich uczestników) otrzymały zakłady za organizację pracy i wyposażenie stanowiska pracy. Na 23 punkty możliwe uzvskały średnią 10,85 pkt. Za podnoszenie kwalifikacji pracow ników — 9 pkt, za wykorzystywanie informacji użytkowników o wytwarzanym w zakładzie wy robie tylko 7,3 pkt, a za badanie jakości wy robów konkurencyjnych zaledwie 3,58 pkt.
Z tej pobieżnej analizy wynika, że nasi pro ducenci, nie interesują się ieszcze dostatecznie tym, dla kogo produkują, ani jak ich wyroby sprawdzają się w użyciu, słabo interesują się także tym co wytwarzają inni producenci z ich branży.
Zdobyliśmy nagrody, które mogą cieszyć. Ale nie mogą one przesłonić tych słabości, które ujawnił konkurs, (wł)
SESJA PAN
(dokończenie ze str. 1)
ny przebieg ruchów niepodległościowych, prof. Jabłoński zwrócił uwagę, że rozwój wydarzeń potwierdził związek losów narodu polskiego z losami rewolucji, Polska Odzyskała niepodległość po ponad 120 latach niewoli w rezultacie zwycięstwa Wielkiej Rewolucji Październikowej w Rosji i związanej z tym zmiany u-kładu sił w Europie.
Z kolei mówca przedstawił historyczną analizę walki narodu polskiego z okupantem hitlerowskim podkreślając wielką rolę ZSRR w wyzwoleniu kraju i stwierdził, że siłą, która poprowadziła naród do zwycięstwa była lewica polskiego ruchu robotniczego, skupiająca się wokół Polskiej Partii Robotniczej. Olbrzymie zadania, jakie stanęły przed odrodzonym państwem realizowane były w tempie nieznanym dotychczas w naszej historii. Stało się to dzięki temu, że pracą narodu kieruje partia prowadząca kraj zwycięsKim szła Kiem socjalistycznego budownictwa — powiedział prof. Jabłoński.
Następnie referat poświę-
cony związkom nauki z roz wojem społecznym i eKono-micznym kraju przedstawił seKretarz nauKowy PAN, mi nister nauki, szkolnictwa wyższego i techniki — prof Jan Kaczmarek.
Przemiany społeczne, Jakim podlegało społeczeństwo polskie podczas intensywnego uprzemysłowienia kraju omówione zostały w wystąpieniu wiceprezesa PAN prof. Jana Szczepańskiego.
Klasa robotnicza stanowiła w 30-leciu PRL podstawową siłę społeczno-polityczną, a_ jednocześnie gospodarczą, w rozwoju naszego kraju. Przeprowadzała rewolucję i stwarzała podstawy techniczne nowego ustroju — powiedział m. in. prof. J. Szczepański.
Politykę społeczno-gospo-darczą PRL w trzydziestoleciu omówił I zastępca przewodniczącego Komisji Planowania przy Radzie Mi nistrów — prof. Kazimierz Secomskt.
Na podstawowe elementy obecnego okresu — powiedział prof. Secomski — skła dają się: dynamizm, nowoczesność, modernizacja struk tury społeczno-gospodarczej oraz jakość procesów rozwo jowycn. Cechy te stają się
zarazem punktem wyjścia dla lepszej realizacji zadań, dalszej poprawy standardu życiowego ludności pracującej.
Z kolei węzłowe problemy polityki zagranicznej przedstawił członek Sekretariatu, kierownik Wydziału Zagranicznego KC PZPR doc. dr Ryszard Frelek. W referacie pt. „Wkład Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej w flzieło zbliżenia i pokojowego współistnienia państw" podkreślił on rolę aktywnej działalności PRL w ukształtowaniu klimatu odprężenia politycznego w Europie i w świecie.
Po referatach rozwinęła się dyskusja, w której zabrało głos 9 profesorów. Poruszono w niej różne zagadnienia działalności naukowej i jej wpływu na społeczeństwo oraz rozwój kraju. Wspólną tezą, która przewijała się w głosach dyskutantów było poparcie koncepcji rozwijania nauki ściśle związanej ze społeczeństwem, gospodarką, z najszerzej rozumianymi potrzebami kraju.
Obrady zamknął prezes PAN, prof. Włodzimierz Trzebiatowski.
IA3M Z4
TRIUMFALNY POWRÓT
O ile piłkarzy włoskich, ich
przysięg'11 kibice, żegnali po przegranym meczu niemal wyzwiskami. to Polakom zgotowali wielka owacje- 50 kilometrów, ze Stuttgartu do Murrhardt,, autokar wiozący polskich piłka rzy iechał wśród szpalerów kibiców piłkarskich wiwatujących na cześć biało-czerwonych. Nawet stojący na skrzyżowaniach ulic policjanci, pozdrawiali polski zwycięski zespół. Przed hote lem „Sonne Post" w Murrhardt gorąca owacje zgotowała Polakom miejscowa ludność. Kein« rzy ,,Sonne Post" odegrali hymn na cześć Polaków.
W poniedziałek trener Górski zaplanował bardziej ulgowy dzień. Przed południem piłkarze kapali Sie w basenie, a następnie przeprowadzili spacer. W go dżinach popołudniowych odbyli trening po ciężkim meczu ■ Włochami.
RADOSC W SZWECJI —
OBAWY PRZED MECZEM Z POLSKĄ
Z wielką radością, chociał spokojnie, powitano w Szwecji awans narodowego zespołu do półfinału — pierwszy od 1958 ro ku. W pierwszych komentarzach radiowo-telewizyjnych martwią sie Już Szwedzi środowym meczem Z Polską. Polska, obok RFN uważana jest tu powszechnie za najsilniejszą drużynę gruDy. Po niedzielnym meczu z Włochami utrzymuje sie w Szwecji pogląd, że Polska zdol na jest do największych nawet sensacji w stylu tych, jakie sprawiła dotąd. Przewaga Polski w meczu z Włochami była zdecydowana — stwierdził komentator szwedzkiej TV.
AWANS POLAKÓW TAKŻE NA GIEŁDZIE
Londyńscy bukmacherzy przyj mujq Już pierwsze zakłady na drugą turę rozgrywek. Najwyżej w dalszym ciągu oceniana jest RFN — K:2. Szansp Holandii — 7:2, Polski (poprzednio na • pozycji) i Jugosławii — po 7:1 Brazylii — 8:1, Aręentyny — 9:1# NRD — 10:1 i Szwecji — 20:1.
GORZKI KOMENTARZ
Znany telewizyjny komentator włoski — Maurizio Barenzon. tak gorzko skwitował występ ,.Squa dra Azzura"' w przegranym meczu z Polską na Neckarstadlo-nie: OKROPNOŚĆ! Światowy futbol w ciąęu czterech lat poszedł naprzód, a my stanęliSmy w miejscu. Musieliśmy nrzeRrafr: nasi gracze byli za starzy, za wolni, niezdecydowani i wystra szeni".
PELE TYPUJE
W stolicy Grecji zatrzymał się Pele, który odbywa podróż po Europie. Podczas konferencji prasowej powiedział:
,,Holandia jest moim fawory tem nr 1 w mistrzostwach świata. W rundzie półfinałowej najlepiej spiszą się, moim zda niem Polacy. Holendrzy i piłka rze obydwu reprezentacji niemie ckich. Spośród tych czterech zespołów lestem it-łonny dać nier wszeństwo Jedenastce Cruyffa".
RAJD * GŁOSU"
Zaczął się sezon.
SPÓŹNIONY START
Jeszcze 10 lat temu o niewielkiej wsi Dąbki nad jeziorem Bukowo prawie nikt nie słyszał. Wówczas na wczasy jeździło się do Mielna, Darłowa, Jarosławca. Dąbki odwiedzali tylko wędkarze i nieliczni turyści. Od dłuższego pobytu W tym pięknym zakątku odstraszał brak noclegów, lokali gastronomicznych, rozrywek. Kariera Dąbek rozpoczęła się 6 lat temu, po wybudowaniu tu pierwszych zakładowych ośrodków wczasowych. W roku ubiegłym przebywało w Dąbkach około 10 tys. turystów i wczasowiczów.
Nasz reporterski zwiad rozpoczynamy od ośrodka krakowskiej „Sierszy**/Wczasowicze mieszkają tu w namiotach i autobusach. Wnętrza autobusów są urządzone elegancko, nie brak gorącej wody, są prysznice, łazienki. Dyrekcja „Sierszy" myśli zresztą o blidowię nowego, stałego ośrodka. Sprawa rozbija się jednak o brak wody.
Problem ten szerzej wyjaśnia spotkany w Dąbkach naczelnik gminy Darłowo, Tadeusz Ląsoń.
— Niedobór wody to najpoważniejsza bolączka w Dąbkach. Potrzebna jest kanalizacja. A to nie jest inwestycja na naszą kieszeń. To zresztą sprawa dość dalekiej przy-
szłości. Mamy obecnie inne, bardziej palące problemy. Ostatnio o Dąbkach napisano spoio krytycznych słów. Zwracamy obecnie większą uwagę na porządek i gospodarność. A o to jest trudno. Przecież Dąbki to jeden wielki plac budowy, budują się nowe ośrodki. Gmina również przeprowadza inwestycje. Będą dwie nowe kawiarnie na 270 miejsc, przybędzie trochę punktów małej gastronomii, uruchomiliśmy sklep warzywniczy, zagospodarowaliśmy plażę. W następnych latach planujemy budowę ośrodka sportów wodnych nad jeziorem Bukowo, ułożenie chodników przy głównej ulicy, zbudowanie stałych przejść na plażę. To wszystko będzie kosztowało powyżej miliona złotych.
Tyle naczelnik. Spotkani w Dąbkach wczasowicze przypominają jeszcze o potrzebie uruchomienia placówki kulturalnej, pola namiotowego z prawdziwego zdarzenia, skarżą się na zamknięte jeszcze kioski z lodami, nieczynną smażalnię ryb...
—	W Dąbkach jest bardzo ładnie — mówi jeden z ratowników. — Mam tylko jedną pretensję. Corocznie start do sezonu jest tu mocno opóźniony. Niestety, w tym roku także
MIESZANE ODCZUCIA
Gdy wjeżdża się do Łazów, pierwsze wrażenie jest korzystne. Na odcinku Osieki — Łazy zrobiono nową nawierasł1 nię na drodze. Wędkarze z wdzięcznością przyjęli nowy pomost zbudowany na zachodnim brzegu jeziora Jamno. Przy drodze nie zaprojektowano ścieżki dla pieszych i rowerzystów (bardzo potrzebna), a prowizoryczny pomost ostanie się tylko do pierwszych lodów.
Podobnie mieszane odczucia towarzyszą nam w dalszym pobycie w tej miejscowości. Jest godzina 12 w południe. Przed punktem meldunkowym stoi duża grupa turystów. Przybyli z Opola. Są zdenerwowani.
—	Punkt meldunkowy czynny jest od 9 do 11 — mówi przewodnik. Chcieliśmy się zameldować jak najszybciej, zresztą takie są przepisy. A w tym przypadku jutro bę-
dziemy musieli przerywać wypoczynek, znowu zgłaszać się do punktu. Czy nie można otworzyć punktu meldunkowego również w godzinach popołudniowych czy wieczornych?
Tablica informacyjna przy przystanku autobusowym szczegółowo informuje o rozmieszczeniu ośrodków, o planie miejscowości. Turyści bardzo chwalą tę informację. Zwraca również uwagę bardzo dobre oznakowanie dróg i ścieżek wiodących do ośrodków.
Trochę o samych ośrodkach. Najładniejsze z nich znajdują się przy głównym placu. Są to ośrodki łódzkiej „Elty" i „Uniwersału". Niewiele ustępują im domy wypoczynkowe „Kora" i Koszalińskich Zakładów Graficznych.
Natomiast spory bałagan panuje na budowie wszystkich ośrodków w kierunku Bukowa. Wczasowicze z Katowic, Krakowa, Kędzierzyna muszą pokonywać rozkopane rowy, lawirować pomiędzy stosami desek i innych materiałów budowlanych.
Jest jeszcze sporo nieczynnych smażalni placków, kiosków, smażalni ryb. Wiele z tych stoisk prezentuje się wyjątkowo obskurnie, nie pomyślano nawet o odmalowaniu.
I wreszcie sprawa, do której wracamy już po raz trzeci na łamach naszej gazety, W najlepsze trwa działalność budowlana na terenach należących do osady Koszalińskiego Urzędu Morskiego. Znowu przybyło kilka pseudo campingów.
DOPIERO NA ETAPIE... MAJA
W maju, na kilkanaście dni przed rozpoczęciem sezonu wczasowego, powinno się prowadzić roboty remontowe, przy malowaniu punktów gastronomicznych, przy porządkowaniu tych wszystkich obiektów, które są niezbędne dla wczasowicza. W piątek w Mielnie i Unieściu zauważyliśmy, że jeszcze w wielu obiektach trwają prace remonto-
iciąg dalszy na str. 4)
ftrona 4
PROBLEMY KRAJU
Ciot Koszaliński nr 176
Nie tylko piwo I coca-cola
Czym gasić pragnienie?
Smacznej, zdrowej wody —- zwłaszcza w większych miastach — w kranach dziś nie ma. Brak jej szczególnie daje się we znaki w czasie letnich upałów. Niestety właśnie w tym czasie jednocześnie stale występuje złe zaopatrzenie w bezal koholowe napoje chłodzące.
W Polsce spożycie tych napojów jest bardzo nisKie, oblicza się je na około 17 litrów na osobę — gdy w NRD w niektórych okręgach wynosi nawet 60 litrów.
W czasie upałów dużym powodzeniem cieszą się u ilas wszelkiego typu automa ty z woaą soaową, saturato-ry wózkowe, dystrybutory i syfony. Niestety, automatow do wody sodowe] mamy w kraju bardzo mało — nieco ponad 200 sztuk, usługowych punktów napełniania syfonów około 580, a satu-ratorom wózkowym brak odpowiednich urządzeń do dezynfekcji i płukania szkia nek. Poza tym woda sodowa z saturatorow w czasie letnich upałów jest niezbyt zimna i nie gasi pragnienia.
W niektórych miastach zdają egzamin tzw. dystrybutory 2 sorbowitem zapewniające chłodzenie napoju, wyposażone są w kubki do Jednorazowego użycia . Ale stanowią one przysłowiową „kroplę w morzu", gdyż ich udział w produkcji bezalkoholowych napojów chłodzących stanowi zaledwie 16,8 procent.
W tym roku tzw. nieprzemysłowa produkcja napojów, ma się zwiększyć w porównaniu z 1972 rokiem o 82 proc., ale i tak nie pokryje się deficytu napojów bezalkoholowych. W roku 1975 ilość usługowych punktów napełniania syfonów wzrośnie do 874, a ilość syfonów powinna wynieść 1,5 min sztuk (w roku 1973 i trudem osiągnięto około 320 tys. sztuk). Podwoi się również ilość automatów do sprzedaży na pojów, a ilość saturatorów wózkowych wzrośnie do 4664 Najbardziej wzrośnie ilość dystrybutorów — do około S 000 (w roku 1972 zaledwie 1 773).
Ze względu na walory odżywcze i smakowe napojówf wytwarzanych z soków owo-' cowych, szczególnie preferowany będzie rozwój pijalni •oków. Stąd też zwiększona zostanie znacznie i unowocześniona produkcja sokowirówek oraz specjalnych urządzeń, umożliwiających Instalowanie urządzeń chłód niczych i uzdatniających wodę w miastach i miastecz kach, posiadających złą wodę w kranach. (Interpress)
yf9.
Inicjatywa na piqtkę z plusem
FIAT 126 P DLA INWALIDÓW
POWSTAJE NOWA ELEKTROWNIA
W Połańcu (woj kieleckie) rozpoczęto w tym roku budowę elektrowni. W pierwszym etapie przewiduje się oddanie do eksploatacji 8 turbozespołów po 200 MW każdy, a w drugim trzy po 500 MW. Docelowo elektrownia w Połańcu przekazywać będzie sieci państwowej 3100 MW. Pierwszy prąd popłynie w listopadzie 1977 roku. Elektrownia wyposażona zostanie w kotły sprowadzone z ZSRR, a turbiny dostarczy elbląski „Za mech". Inwestycja, której generalnym wykonawcq jest Przedsiębiorstwo Budowy Elektrowni i Przemysłu „Energoprzem" z Krakowa — kosztować będzie 11 mld zł.
Na zdjęciu: wykopy pod fundamenty maszynowni głównej.
CAF — Rozmysłowicz
Od dawna odczuwa się brak polskiego popularnego samochodu przystosowanego do potrzeb i możliwości inwalidów. O tym, jak ważna jest to sprawa, nie trzeba nikogo przekonywać. W samym tylko Związku Spółdzielni Inwalidów zarejestro wanych jest 27 tys. osób po amputacji kończyny .względnie kończyn oraz inwalidów po przejściu heinemediny.
Około 2 tys. spośród nich posiada samochody, dostosowane do ich specyficznych potrzeb; są to najczęściej trabanty i syreny. Niezbędne w samochodach inwalidzkich przystosowanie urządzeń sterujących, jak zmiana biegów, dźwignia gazu i hamulca — inwalidzi muszą jednak wykonywać we własnym zakresie, ko rzystając z usług rzemieślników.
Rozwój motoryzacji wymaga, by także samochody inwalidzkie były w pełni Dez-pieczne, starannie przygotowane w oparciu o naukową dokumentację, a nie tylko — choćby najlepsze — umiejętności rzemieślników. Dlatego inicjatywa, z jaką Wystąpił Związek Spółdzielni Inwalidów w sprawie przystosowania fiata 126 p do potrzeb inwalidów — jest szczególnie cenna i oczekiwana.
Aktualnie prowadzone są rozmowy między przedstawicielami Związku Spółdziel ni Inwalidów a Instytutem Technologi-czno-Samochodowym filii Politechniki Łódzkiej w Bielsku -Białej, kierowanym przez prof. dr. hab inż»Jana Wajanda, w sprawie ostatecznej realizacji projektu. Warto tu podkreślić, że propozycja Związku jest ze wszech miar realna — zakłada
bowiem nie całkowitą rekonstrukcję fia^ ta 126 p, a jedynie niezbędne dostosowanie go do potrzeb inwalidów. Jest to
0	tyle jeszcze łatwiejsze, że można tu również wykorzystać niektóre elementy zaprojektowanego wcześniej samochodu inwalidzkiego z silnikiem motocyklowym tzw. gacka (np. fotel obrotowy), którego autor — inż. Podolak, jest obecnie dyrektorem Ośrodka Badawczo-Rozwojowego FSM w Bielsku-Białej.
Ze swej strony Związek Spółdzielni Inwalidów, dysponujący własnym zapleczem technicznym, gotów jest zająć tię przygotowaniem w ramach koproduk ji niektórych elementów inwalidzkiego fiata 126 p, co również znacznie przyspieszyłoby jego produkcję. Jak się przewiduje, koszty przystosowania fiata 126 p w niewielkim tylko stopniu podwyższyłyby jego obecną cenę.
Są sygnały, że produkcją małolitrażowego fiata 126 p, przystosowanego dla inwalidów, byliby zainteresowani przedstawiciele organizacji inwalidzkich z wielu krajów, zarówno socjalistycznych, jak
1	kapitalistycznych.
Miejmy nadzieję, że prowadzone aktualnie rozmowy na temat przystąpienia do produkcji fiata 126 p dla inwalidów zostaną uwieńczone powodzeniem, że ludzie dotknięci inwalidztwem lub kalectwem niezbyt długo będą czekać na pierwszy małolitrażowy samochód, oznakowany specjalnym symbolem inwalidzkim.
(Interpress)
Budowany przez wiele lat i wciąż rozszerzany ogród botaniczny Uniwersytetu im. Marii Skłodowskiej-Curie w Lublinie udostępniony zo stał wreszcie publiczności do stałego zwiedzania. Jest to aktualnie największy tego typu obiekt w kraju. Na przeszło 18-hektąrowym obszarze zgromadzono około 5 tys. różnego rodzaju odmian roślin, drzew i krze \ wów. Wiele x nich należy do unikalnych i niespotyka nych w naszym kraju. Myślę, warto przypomnieć, iż pod nazwą ogrodu botanicznego rozumie się placówkę naukowo-badawczą i dydaktyczną, znajdującą się pod patronatem instytucji naukowej; placówki te speł niają na ogół jednocześnie funkcje wypoczynkowe i e-stetyczne,
I TAK TO SIĘ ZACZĘŁO
Pierwsze w świecie ogrody botaniczne powstały we Włoszech na początku XIV wieku. Założono tam dwa ogrody w Salerno i Wenecji. Pierwszymi ogrodami, mającymi charakter nauko
wy, stały się placówki zało żone na początku XVIII wieku w Londynie oraz u-tworzony na początku XIX wieku w Bogorze na Jawie. W Polsce najstarszym
budowano tu trzy duże szklarnie i inne pomieszcze nia; do realizacji ogrodu czynnie włączyli się rniesz kańcy Lublina. I tak powstał wielki ośrodek nie tyl
Największy (botaniczny) w Polsce
Posłuchajcie
ogrodem szczyci się Kraków (1783 r.); nieco młodsze są placówki we Wrocła wiu i Warszawie. Najmłod szym, założonym już w Pol sce Ludowej, jest właśnie lubelski ogród.
Uchwałę o utworzeniu podjęto w 1946 r. i rozpoczęto wówczas pierwsze prace nad kolekcjonowaniem roślin, właściwa jednak organizacja tej placów ki rozpoczęła się w latach sześćdziesiątych. W roku 1965 z funduszu Towarzystwa Przyjaciół UMSC wy
ko naukowo-badawczy, ale i rekreacyjno-wypoczynkowy.
PIĘKNY,
JARDZO PIĘKNY
Są tu rośliny strefy tropikalnej i subtropikalnej m. in. drzewa kawowe, ba nanowe, oliwkowe, laurowe i cynamonowe; flora południowej Afryki, rośliny śródziemnomorskie itp. itd. W dwóch stawach lubelskiego ogrodu rośnie wiele interesjących roślin wodnych, a wśród nich grzybie
nie i grążele. Na hektarowej powierzchni kwitną tu lipany, narcyzy, szafrany 1 hiacynty; jednym z najciekawszych działów jest alpi narium — dział roślin skal nych. Obok niego umiejsco wiono rośliny kserotermi-czne: ostnice, żmijowce, przetaczniki i rutefki. Inte resujące jest także arbore-tum — dział roślin zdrewniałych z gatunkami europejskimi, azjatyckimi I a-merykańskiml. W dziale ro ślin użytkowych najciekaw sza jest niewątpliwie cenna krzyżówka żyta z pszenicą tzw. pszeno-żyto (wyhodowane zresztą przez na ukowców lubelskiej Akademii Rolniczej). Są też piękne okazy wrzośców, ja śminów i różaneczników... Piękny to ogród.
Lubelski OB będzie w dal szym ciągu rozbudowywany. W ciągu najbliższych lat jego powierzchnia powiększy się o dalszych 25 ha terenu. W przyszłym roku rozpocznie się budowę pal-miarni i dalszych szklarni.
FRANCISZEK MALINOWSKI
KOMUNIKAT
MINISTERSTWA
SPRAW
WEWNĘTRZNYCH
W związku t 30-leciem nr-ganów MO i SB minister spraw wewnętrznych ustanowił nagrody za szczególnie cenne i wyróżniające się prace naukowe, naukowo-techmcz ne, artystyczne, literackie i pu blicystyczne poświęcone działalności Milicji Obywatelskiej i Służby Bezpieczeństwa. W szczególności nagrody te przy znawane będą za prace dotyczące usprawnienia form i zasad działania MO i SB, wykorzystania zdobyczy nauki I techniki do lepszego zapobiegania, wykrywania i zwalczania przestępstw godzących w interesy społeczeństwa, opracowania historii i tradycji MO i SB w celu ich popularyzacji a także za wybitne pozycje z dziedziny literatury, publicystyki oraz twórczości artystycznej, poświęcone pracy organów MO i SB.
Ustanowiono nagrody: I stop nia w wysokości 50.000 zł, li stopnia w wysokości 30.000 zł III stopnia w wysokości 15.000 zł oraz wyróżnienia w wysokości od 5.000 do 10.000 złotych.
Wnioski o przyznanie nagród zgłaszać mogą zainteresowane osoby oraz instytucje. Winny one być kierowane do komisji nagród MSW (Warszawa, ul. Puławska 148—150). Listę kandydatów do nagród przedstawiać będzie ministrowi spraw wewnętrznych komisja nagród i wyróżnień.
Nagrody te przyznane zostaną w październiku 1974 roku.
(ciąg dalszy zt str. ł)
we, tak jakby pozostało kilka tygodni do przyjazdu pierw szych wczasowiczów.
W pochmurny dzień w nadmorskich wczasowiskach n&J łatwiej można zauważyć wszelkie mankamenty. Wystarczy tylko porozmawiać z wczasowiczami — znudzonymi oczekiwaniem na słońce.
Nie ma co robić w pochmurne przedpołudnie. Wprawdzie kawiarnie są otwarte, ale komu chce się siedzieć nad kawą przez kilka godzin? Można grać w brydża lub inne gry w świetlicy ośrodka wczasowego, ale im bliżej końca turnusu tym mniej cieszy taka zabawa. Nic więc dziwnego, że długie kolejki ustawiają się po bilety na rejs statkiem po Jamnie. Poza tym •— od momentu otwarcia, czyli od godz. 13, zapełnia się salon gier.
A poza tym? Letnie kino przed południem — niezależnie od pogody — jest nieczynne. Czy rzeczywiście się nie opłaca dodatkowy seas? Nieczynne są też przed południem smażalnie ryb. Nie wiadomo czy zawsze, czy tylko w piątek, bo pozbawione są wywieszek informujących o godzinach otwarcia. Z pozostałych po poprzednim dniu tablic odczytać można, że konsumenci mają do wyboru tylko dorsza lub halibuta.
Podobnie jest z rożnami: wprawdzie są otwarte niemal wszystkie od wczesnych godzin przedpołudniowych, ale zjeść w nich można tylko kaszankę, albo kiełbasę. Po co w takim razie reklamować szumnie szaszłyki i pieczone kurczaki, jeśli tych specjałów nie ma?
Najgorzej jest w Mielnie z zieleniakami. Spotkaliśmy tylko dwa sklepy geesu — jeden w Unieściu a drugi w Mielnie — gdzie można było kupić młode ziemniaki i warzywa. W Mielnie w południe widać było przede wszystkim ogromną kolejkę i... niewiele towaru. Natomiast na Iftieleńskim targowisku dopiero zaczynano malować f a kil-
ka kiosków w zielonym kolorze (tylko po tym można domyśleć się ich przeznaczenia) stoi od początku sezonu na głucho zamkniętych.
Tyle o zaopatrzeniu. W opiniach wczasowiczów pojawia ją się często pochlebne słowa o nowej, bo przebudowanej w tym roku, kawiarni „Opty".Dobrym miejscem wieczór nej zabawy jest kawiarnia „Jutrzenka" i restauracja „Orion". To w zasadzie trzy miejsca, gdzie chętni spośród ogromnej rzeszy wczasowiczów mogą potańczyć. Przed południem natomiast — przepełniony jest przy pochmurnej pogodzie Klub Książki i Prasy (oglądaliśmy szturm po świeżo wyłożone czasopisma — czyżby w ośrodkach wczasowych było ich za mało?) a coraz mniejszą popularnością cieszą się prywatne kawiarenki. Tak się bowiem jakoś składa, że te, które działają przez pierwszy sezon, są jeszcze starannie utrzymane. Te natomiast, które już na dobre zadomowiły się w Mielnie —■ z sezonu na sezon spuszczają z tonu: mniej się dba o porządek, o estetykę.
NAJLEPIEJ - DO MIELNA
—	Jestem na wczasach „Gromady", mamy stołówkę i świetlicę, czasem chodzimy nad morze, ale najczęściej jeżdżę do Mielna. To już jest wczasowisko!
Ciekawi mnie, dlaczego wczasowicze z Mielenka tak bar dzo marzą o codziennym docieraniu do sąsiedniej, znacznie większej miejscowości.
—	A co mamy robić? W geesowskim sklepie sprzedaż prowadzi się tylko do godz. 15.30. Każdy późniejszy zakup musi być związany z dojazdem lub dojściem do Mielna. Na miejscu — ani rozrywek, ani żadnych usług, zaś zaopatrzenie — kiepskie.
Od 1 lipca (znowu ta data, która jakoś dziwnie stała się hasłem wywoławczym, kiedy mowa o przygotowaniach do
lata) w Mielenku sklep ma być czynny dłużej, na dwie zmia ny. Trwa także budowa drugiego sklepu. Ma być otwarty w połowie lipca.
O Mielenku pisaliśmy kilkakrotnie przed sezonem, podkreślając, że jest tam wiele do zrobienia. Kilka posesji istotnie oczyszczono i uporządkowano, ale cała miejscowość daleka jest od stanu gotowości porządkowej do sezonu i przyjęcia wczasowiczów. Drzewa wzdłuż drogi nie przystrzyżone, rowy zarośnięte trawą, na ulicy — sporo śmie oi...
NAJPIERW - UTOPIĆ MARZANNĘ
Pierwsze wrażenia z Sarbinowa są optymistyczne.
W domu spłtysa, Bolesława Dulewicza, robimy listę tych, którzy już zbudowali nowe domy, najczęściej dostosowane również do przyjmowania gości. Sam sołtys ma u siebie o-środek wypoczynkowy dla kolejarzy. Dom jest ładny, teren wokół utrzymany we wzorowym porządku. Ruch inwestycyjny, jest coraz większy.
Kiedy mowa o wodzie (w ośrodku jest woda ciepła i zim na), sołtys nawiązuje do dawnych planów:
— Mieliśmy mieć wodociąg, ale dokumentacja okazała się ponoć nieprzydatna i teraz odłożono sprawę na lata późniejsze. To jest wielki problem całego wczasowiska.
Później potwierdzili to inni rozmówcy. Woda jest tu problemem.
Urząd Gminy w Mielnie zwrócił się do mieszkańców Sarbinowa, aby ścięli pnie wzdłuż drogi. Zrobiono to i teraz lewa strona drogi dojazdowej do wczasowiska jest obstawiona powalonymi pniami. Gospodarze z Mielna nie dotrzy mali bowiem słowa — pozostawili pniaki.
W restauracji „Bałtyckiej" dowiadujemy się, że jedzenie jest mało urozmaicone. Ponadto — co już nie zależy (ciąg dalszy na str. 5)
G/os Koszaliński nr 176
PROBLEMY WOJEWÓDZTWA
Strona 5

Kolejny etap prowadzonego w naszym województwie od 6 lat pod patronatem Wojewódzkiego Komitetu Frontu Jedności Narodu konkursu małych miast, o tytuł „Mistrza gospodarności" mamy już za soba. Znamionowała go powszechność udziału w konkursowych zmaganiach oraz duża aktywność społeczeństwa, wyróżniająca się setkami czynów społecznych, tysiącami prac porządkowych, wzmożoną dbałością o poprą wę wyglądu estetycznego naszych wsi i miast.
Jest zrozumiałe, że w atmosferze nadzwy czajnej aktywności, konkurencja była wyją tkowo duża, a uplasowanie sie w- czołówce wyjątkowo trudne, Ale też najlepsi mają tym większą satysfakcją z odniesionego sukcesu.
W grupie miast do 5 tys. mieszkańców zwyciężyło Karlino, zdobywając 239 punktów, przed Czaplinkiem — 213 pkt i Debrznem
—	199.5 pkt, natomiast w grupie miast od 5 do 15 tys. mieszkańców: Złotów , który uzyskał 290 punktów (na 299 możliwych do zdobycia), następny był Połczyn Zdrój (252,5 pkt) i kolejno Człuchów (225 pkt). Konkurencja.'by? a duża. Ocenianych było w-sumie 28 miast, w tym 16 w grupie- pierwszej, i 12
—	w drugiej. Łączna wartość wykonanych przez mieszkańców tych miast czynów społecznych osiągnęła kwotę 112.542.439 zł.
Wojewódzki mistrz gospodarności w grupie miast do 5 tys. mieszkańców — Karlino
—	sukces swój zawdzięcza przede wszystkim aktywności organizacji samorządowych ml® szkańców, które zjednały do zainicjowanych przez siebie prac dosłownie całe społeczeństwo tego miasta. To właśnie Karlino zapoczątkowało owe niedziele czynu społecznego. które znalazły sie wkrótce w programach społecznego działania pozostałych środowisk powiatu białogardzkiego oraz kilku innych powiatów.
Dzięki społecznej pracy mieszkańców Kar lina w ostatnich kilkunastu miesiącach założono w tym miasteczku prawie 3 tys. metrów sieci wodociągowej, co pozwoliło doprowadzić bieżąca wodę do 193 mieszkań. Mieszkańcy pracowali społecznie przy bu-dowie drogi, wymianie chodników i naprawie nawierzchni wielu ulic. Społecznie u-rządzono ogródek jordanowski oraz upofząd kowano wiele posesji i placów. W ^ sumie, w. okresie ostatniego półtora roku mieszkań cy Karlina wykonali społecznie prace warto ści 4.155.970 zł, W przeliczeniu na jednego mieszkańca .miasta daje to kwotę 973 zł. Jest to kwota w tej. grupie miast najwyższa,
W Karlinie motorem wszystkich społecznych inicjatyw był, jak już wspomnieliśmy, w większym stopniu niż 'w pozostałych miastach — aktyw samorządowy; grupa o-fiarnych działaczy społecznych, którzy własnym przykładem zachęcili innych do podjęcia i wykonania, dziesiątków użytecznych prac. Wśród nich na szczególne wyróżnienie zasługują: przewodniczący Komitetu Osiedlowego, Tadeusz Świdnicki oraz przewodniczący Komitetu Domowego nr 2. główmy organizator dużej liczby czynów lokatorskich
Henryk Wociechowski, a także członkowie tegoż komitetu: Kazimierz Wienconek, Bronisław Malinowski i Wanda Flis. Równie dużo inicjatywy oraz pomysłowości wykazali oraz włożyli w wykonanie konkursowych zadań wiele własnej pracy działacze Komitetu Domowego nr 5: Gwidon Święcicki, Teo dozja Godlewska i inni.
Wojewódzki mistrz gospodarności w grupie większych miast — Złotów miał w obecnym konkursie wyjątkowo trudne zadanie. Łatwiej jest bowiem sięgać po tytuł mistrzowski startując z niższych pozycji, niż takiego tytułu bronić, A Złotów już w roku poprzednim znalazł się na czele punktowej tabeli. Aby ugruntować mistrzowską pozycję musiał wykazać się nie lada osiągnięciami. Mieszkańcy Złotowa zdobyli się jednak na ten wysiłek. Wartość prac społecznych w przeliczeniu na jednego mieszkańca osiągnęła w okresie ostatnich 17 miesię cy rekordową w województwie kwotę — 1.227 zł (średnia w-miastach tej grupy wyniosła 642 zł).
Ale też efekty tej społecznej pracy widać I w Złotowie na każdym kroku.
Miasto wita dziś przybyszów jasnymi barwami nowych elewacji na większości swoich domówf świeżą zielenią pięknie upo rządkowanych i pomysłowo urządzonych zieleńców i skwerów oraz ogólnym porządkiem i czystością, które można stawiać za wzór innym ośrodkom,
Oprócz dziesiątków społecznych prac zmierzających do podniesienia estetycznego wyglądu miasta, mieszkańcy Złotowa mają w dorobku ostatnich 17 miesięcy również i inne dokonania, Należy do nich budowa boiska sportowego dla młodzieży, urządzenie placu zabaw i gier dla dzieci oraz rozpoczęcie budowy_ jednego z największych w naszym województwie obiektu rekreacyjnego na przejętych od Lasów Państwowych terenach leśnych nad ieziorem. W xtym pięknym zakątku Ziemi Złotowskiej powstanie amfiteatr, rozległa przystań żeglarska oraz wiele innych urządzeń służących wypoczynkowi.
Dorobek zakończonego przed kilkoma dniami konkursu miast pn. „Mistrz gospodarności1* został wysoko oceniony przez Prezydium WK FJN. Zaprezentowaliśmy tu tylko dwa miasta, które zdobyły tytuły mistrzowskie. Należy jednak podkreślić, że również wicemistrzowie, a więc Czaplinek i Połczyn Zdrój, a także zdobywcy trze cich i dalszych miejsc mają duże osiągnięcia,
WIESŁAW WIŚNIEWSKI
Technikum Rybołówstwa Morskiego w nowym obiekcie
Wicepremier, minister hond lu zagranicznego i gospodar ki morskiej, Kazimierz Olszew ski i I sekretarz KW, Władysław Kozdra przecięli symboliczna wstęgę otwieraiac dro ge do nowych obiektów Tech nikum Rybołówstwa Morskiego w Kołobrzegu,
W nowym obiekcie kołobrzeska szkoła jeszcze lepiej służyć będzie szybko rozwijającemu się rybołówstwu.
Na zdjęciu; moment przecinania wstęgi.
Uroczysty opel uczniów szkól z Kołobrzegu, Dar ława i Świnoujścia poprzedziło podniesienie fia gi na maszt.
Na zdjęciu: podnoszenie flagi* i

mm w
m ;v
Załoga kołobrzeskiej „Borki" ufundowała szko le sztandar szkol ny: — Niech sio wa wvpl?ane na srtandarze —-Naukę i Pracę na morzu Tobie OiC7VZno — Dowiedział do mło dzieży dyektor prrećkiebioręttya po<ęł Jan Szymański — stang sie wytyczna wa szeao postępowania.
Na zdi^citł dy rektor Technikum lon Dzionk przekazuje sztan dor orzedstawi-cieiom mład?'®rv M) ZcMecia: Jerzy Patan
od ajenta — zdarzają się przerwy w dopływie prądu, często brakuje wody.
Przyjezdni narzekają na brak baru mlecznego. — Trudno codziennie chodzić do restauracji, zwłaszcza, jeśli przyjechało się z dziećmi. A gotować samemu?
—	Niech pan spojrzy na te kolejki — wyjaśnia powód kłopotów jeden z wczasowiczów.
Do mikroskopijnego sklepu RSOP nie sposób się dostać. Daleko na ulicy — "długa kolejka,
Goście chwalą geesowską piekarnię za dobre, świeże pieczywa (znacznie zwiększono tu liczbę zatrudnionych), przy okazji podkreślają, że OSMlecz, nie żałuje wczasowisku swoich wyrobów. Gdyby jeszcze był bar.., —- słyszę kolejny wniosek w tej sprawie.
Domy FWP otrzymują od moich rozmówców dobrą ocenę za przygotowanie się do lata. Wczasowicze mieszkający prywatnie narzekają, że w całym Sarbinowie, jeśli nie liczyć terenów FWP, nie ma urządzeń do dziecięcych zabaw.
—	Było już sporo dni słonecznych. Tymczasem dwa dom
ki campingowe ratowników zamknięte deskami założonymi na krzyż. Ani śladu informacji, kiedy będzie jakiś
sprzęt,
Bazę kulturalno-rozrywkową stanowi klub FWP „Oaza"
1	dobrze prowadzony Klub Rolnika z czytelnią i biblioteką, Jest także świetlica FWP.
Baza wyżywieniowa — poza kilkoma sklepami 1 restauracją — niedostateczna, Kilka prywatnych kiosków jeszcze zamkniętych. Jedyna smażalnia ryb — oblężona.
Usługi — przed tygodniem otwarty punkt fryzjerski. Szewca, krawca itp. rzemieślników trzeba szukać poza Sarbinowem. Dwa stoiska z pamiątkami — oblężone.
Jeszcze spojrzenie na kilka ośrodków zakładowych. Zakłady Filcowe w Bielsku *3iałej mają tu piękny ośrodek
2	własną stołówką i kawiarnią. Dobrze przegotowali się
do lata kominiarze z Wrocławia, Celwiskoza z Jeleniej Góry, a także koszalińskie kruszywa.
Wczasowisko, chociaż i mieszkańcy zrobili wiele porządków', jest, bardziej na etapie przygotowań do... topienia marzanny, niż witania lata, Wiele spraw odłożono na później, wiele jeszcze nie załatwiono. Czeka się do 1 lipca, chociaż biuro meldunkowe od dawna przyjipuje se.tki zgło Ezeń,
r#
ZEFIR" I
»tł
— Prawie w co drugim domu prowadza stołówkę ale wybrałem bar „Zefir" i jestem z tego zadowolony — mówi mieszkaniec Kalisza, od 1 czerwca przebywający w Chłopach. — Jest taniej, a dają jeść dość obficie i smacznie.
W bufecie — spory wybór dań z ryb, napoje, kilka dań mięsnych i smaczne flaczki.
Sklep spożywczy mieleńskiej GS ostatnio po*prawił zaopatrzenie. Ale w początkach czerwca było słabiutko i do dzisiaj letnicy wspominają trudny wówczas dla nich okres.
Ze zdumieniem oglądam nowiutki, ale zamknięty sklep. Brakuje sprzedawcy. Kiedy zostanie zatrudniony? W zarządzie GS w Mielnie dowiem się później, że poszukiwania kandydatów do pracy w sezonie zaczęły się dawno temu, że zatrudniono dodatkowo prawie 20 osób ale wciąż są niedostatki kadrowe.
Rozrywki .usługi«warzywa i owoce? Niemal po wszystko trzeba jeździć do Mielna a nawet do Koszalina. Wyjazdy są więc częste i liczne toteż z satysfakcją notuję,że mimo dużego nasilenia ruchu pasażerskiego nie ma skarg na PKS.
Amatorzy wypoczynku w spokojnej cichej i nieco zagubionej na uboczu miejscowości chętnie zaglądają do Chłopów, Ale...
— Co innego chęć do spokojnego wypoczynku a co innego odludzie, do którego nawet kino objazdowe nie dojeżdża — twierdzi jeden z Wczasowiczów indagowanych o sposób wypoczywania- Poza tym prawie żadnej informacji o rejonie,w którym przebywamy. Gdyby nie „Koszalińskie Czwartki" to nic by się nie wiedziało o waszym województwie.
Notuję tę uwagę z nadzieją fże przyjmą ją do siebie zarówno ośrodki wczasowe jak i organizatorzy wypoczynku,
USTRONIE MORSKIE
Zewsząd unosi się zapach świeżych rurek z bitą śmietaną i kiełbasek z rożna. Centrala Rybna jeszcze nie uruchomiła smażalni. Może to i dobrze, gdyż popyt na oferowane od lat te same atrakcje kulinarne raczej niewielki. W kawiarniach, barach i restauracjach pustki, nie licząc tych, którzy jedzą tutaj regularnie Obiady.
W wielu ośrodkach wczasowych trwa już drugi turnus. Pierwsi wczasowicze korzystali zapewne z czystej jeszcze plaży. Stanisław Ratajczak, który 20-rok z rzędu (!) prowadzi w Ustroniu kolonie Przedsiębiorstwa Robót Górniczych z Wałbrzycha, mówi, że pod tym względem niewiele się przez ten okres czasu zmieniło. Plaża nigdy nie była należycie utrzymana, porządnych zejść do tej pory nie zrobiono. I rzeczywiście, schody są tylko raczej z nazwy, zresztą trudno je znaleźć wśród opłoto-wanych ośrodków zamykajacych dostęp do morza.
Nieskoordynowane budownictwo daje o sobie znać. Straszy jeszcze wiele aud i szóp przylepionych do budynków, (dokończenie na str. 6)
Strona 6
REPORTERSKIE ElLfi^H
G/os Koszaliński nr 176
SŁUPSK. W tym roku w
Słupsku i powiecie z różnych form wypoczynku sko rzysta ponad 10.100 dzieci. Jest to około 25 proc. więcej, niż w ubiegłym roku,* a zarazem rezultat dużego wysiłku władz oświatowych harcerstwa, innych organizatorów. Rezultaty mogłyby być jeszcze większe, gdyby nie postawa rodziców, a tak że niechęć samych dziecj do pewnych form wypoczynku.
Dotyczy to przede wszystkim półkolonii w Słupsku. Dawno już zapowiedziano, że w Szkole Podstawowej nr 3 będą zorganizowane 2 tur nusy, każdy dla 120 dzieci. Starannie opracowany program zrywa z koncepcją „przechowalni dzieci". Będą cne korzystać. z wycieczek (często nad morze do Ustki, na biwaki). Wystartują w turniejach sportowych z u-'działem reprezentacji kolonii, Program wychowawczy xąkłada też peWne formy
NIE DOCENIANE PÓŁKOLONIE
pracy społecznie użytecznej na rzecz środowiska.
Dziecko może przebywać na półkolonii od godz. 7 do 16, korzystając z trzech posiłków, prsy odpłatności za 25 dni — od 15 do 74 zł (w zależności od zarobków rodziców).
Gdyby były zgłoszenia — można by zorganizować nawet drugi punkt, w innej szkole. Urząd Miejski ma fundusze na wypoczynek dla 660 dzieci.
Niestety, nie ma chętnych. Rodzice traktują półkolonią
jako coś zdecydowanie gorsze od kolonii czy obozów. A przecież wiadomo, że wszystkich dzieci nie uda się pomieścić w ośrodkach poza miastem.
Czy nadal więc będziemy obserwować latem dzieci wałęsające się po ulicach, pozbawione opieki, nadzoru? Władze oświatowe nadal lj-czą na zmianę nastawienia i spodziewają się, że z półkolonii skorzysta jeszcze wie lu najmłodszych. Zapisy cią gle są aktualne.^
» m «
Przy współpracy z władza mi oświatowymi słupska Komenda Hufca zorganizowała Nieobozową Akcję Letnią. W tej dziedzinie słupskie harcerstwo miało w przeszłości spore osiągnięcia. Nieobozową Akcja Letnia — dla dzieci, które nie wyjadą na wypoczynek poza miejsce zamieszkania — obejmie około 4 tysięcy najmłodszych w Słupsku i powiecie. Organizacja tak zakrojonego wypoczynku wymaga sporych u-miejętności kadry. Zorganizo
wano 12-osobo wy SztaE NA£
W Krępie pod Słupskiem czynna będzie stanica, która przyjmie na 5-dniowych turnusach najaktywniejszych uczestników Nieobozowego Lata.
Nieobozową Akcja Letnia sprawdziła się w minionych latach. Mają do niej zaufanie rodzice i dzieci. Tradycją NAL jest zresztą staranne przygotowanie, szczególnie od strony . pedagogicznej. Zastępy NAL w mieście będą się troszczyć o kwietniki i ogródki, na wsi — otoczą opieką najmłodszych podczas akcji żniwnej.
Pierwsze meldunki, jakie nadeszły do Sztabu NAL, dowodzą, że mimo nie sprzy jającej pogody zastępy przy stąpiły do zajęć. Bądą potrzebowały	życzliwych sprzymierzeńców i opiekunów wśród dorosłych...
T. MARTYCHEWICZ
ii

CZY BĘDĄ GRZYBY?
SZCZECINEK. Wyniki pracy w Przedsiębiorstwie Pro dukcji Leśnej „Las" zależą w bardzo dużym stopniu od pogody. Wiosenne przymrozki ścinające kwiaty borówki czarnej, suche lato powodujące nieurodzaj grzybów —- i najlepiej opracowane plany produkcyjne mogą się zawalić. Takie rzeczy zdarzają się szczególnie w naszym, kapryśnym klimacie. Ubiegły rok był nie najlepszy dla przedsiębiorstw „żyjących t lasu". Jak będzie w tym roku? Odwiedzamy szczecinecki rejon Koszalińskiego Przedsiębiorstwa Produkcji Leśnej „Las". O dotychczasowych wynikach i prognozach na lato rozmawiamy z kierownikiem rejonu, ANDRZEJEM MACICHOWSKIM:
BĘDĄ WYPOCZYWAĆ W KRĄGU...
SŁAWNO. Stare I zaniedbane domostwo w miejscowości Krqg (pow, Sławno), nale iqee niegdyś do miejscowej gorzelni, odbudowują pracownicy Łódzkich Zakładów Chemicz nych. Będzie to ich dom wypoczynkowy z 26 pokojami 1-1 2-osobowymi, położony wśród lasów nad Jeziorem Długim, (wir)
Fot.: I. Wojtkiewici
—	Tegoroczna wiosna nie była dla nas zbyt łaskawa — mówi kierownik. — Czę ste, przygruntowe przymrozki wyrządziły wiele szkód, przeważnie wśród borówki cźernićyC Plan sku pu borówki wynosił w tym roku 300 ton. W obecnych warunkach liczymy na zbiór w granicach 100 ton. A więc zanotujemy stratę, którą należy odrobić w in nych asortymentach.
—	Grzybiarze już teraz snują prognozy na ten rok. Czy będzie lepszy od poprzedniego?
—	Zakończyliśmy już skuD pierwszych wiosennych grzybów — piestrze-nic. Wyniki były raczej „w normie". Jeśli chodzi o tn ne, późniejsze grzyby to trudno być nrorokiem. Wszystko zależy od pogo dy. Jeśli przyjdą ciepłe, deszcze, to grzyby będą.
Mimo że nie mamy wpły wu na pogodę i trudności, o których mówił kierownik, mogą wystąpić, w przedsię biorstwie robi się wszystko, aby plany produkcyjne zostały wykonane z na
wiązką. Świadczy o tym m. in. meldunek, jaki zło żono w połowie czerwca władzom powiatowym. Wy nika z niego, że już 10 czerwca załoga szczecineckiego rejonti „Las" wykona ła plan produkcji i sprzeda ży pierwszego półrocza. O wykonaniu planu na 20 dni przed terminem zadecy dowała sprawniejsza organizacja pracy w brygadach drzewnych i wzrost wydajności pracy. Równocześnie zakomunikowano, że zobowiązanie podieto z okazji XXX-lecia PRL, wartości 2 milionów złotych, zostanie zrealizowane do dnia 22 lipca.
Tak dobre wyniki — po wiedział kierownik rejonu, uzyskaliśmy dzięki pracy czterech wyróżniających się brygad drzewnych, pro dukujących	podkłady
drzewne, płotki, f a szynę. ftp. Są to brygady: Romualda łodzią z Iwina, Jana Ry-bitwy z Kołacza, Kazimierza Kozłowskiego t Łubowa i Bogusława Wojciechowskiego z Okonka.
(ebe)
gr
Bawimy się kulturalnie"
SZCZECINEK. Niedzielne popołudnie. W klubokawiarni Powiatowego Domu Kultury w Szczecinku roj no i gwarno. Z głośników dochodzą słowa piosenek śpiewanych przez idolów muzyki młodzie żowej.
Szczecinecka dyskoteka bije rekordy popularności. Chętnych jest o wiele więcej, nit miejsc w niewielkim pomieszczeniu. Dyskoteki prowadzą finaliści I Ogólnopolskiej Giełdy Prezenterów Dyskotek — bracia Jerzy i Lech Lewandowscy. Pro wadzą kulturalnie i dow cipnie. Młodzież dostosowuje się do wodzirejów zabawy.
Do odwiedzenia szcze cineckiej dyskoteki skło niła nas sobotnio-niedzielna Giełda Prezenterów, wstępna elimina cja II Ogólnopolskiej Giełdy Prezenterów Dy skotek. Najlepszymi pre zenterami okazali się: Czesław Kroplewski, Iwona Czerny oraz Tadeusz Hołdakowski i Je rzy Jaguszewski.
Co powoduje wzrasta jącą popularność młodzieżowych dyskotek? Mówią na ten temat sta li bywalcy muzycznych spotkań.
Lucyna Kozakiewicz: —
Młodzieży odpowiada taka forma rozrywki. Łowimy sie wspólnie. bez względu na to, 'czy na sali jest więcej dziewcząt czy chłopców, Prezentowa ne sq bardzo dobre nagrania. W dyskusjach u-czestniczy przeważnie mło dzież 16—18-letnia, choć zdarza sie, że przychodzq również młodsi.
Jerzy Gródecki: —- Nie
opuściłem jeszcze żadnej dyskoteki w PDK, 5qdzę, że w czasie wakacji spotkania powinny być organizowane cześciej. Zbyt dużo młodzieży odchodzi z kwitkiem z powodu bra ku miejsc.
Poczqtkowo staraliśmy się pomóc organizatorem w utrzymaniu porządku na sali. Toroz jest to zby teczne. Młodzież bawi się kulturalnie.
Notował: B. Urbanek
(dokończenie ze sir. 5)
Stanowiących własność stałych mieszkańców Ustronia. Ośrodki wczasowe są bardziej zadbane, widać tr «uch porządek .i troskę o estetykę.
Zwraca uwagę spora liczba kiosków warzywnych i straganów oferujących wszystkie dostępne warzywa, z wyjątkiem truskawek.
Indywidualni nabywcy nie powinni mieć powodów do narzekań, przynajmniej w tej chwili.
Mówi naczelnik gminy, Andrzej Jakuć: samo Ustronie dostarcza więcej problemów niż cała gmina. Pracowników administracyjnych jest tyle samo co w każdym innym urzędzie. Sprawami komunalnymi zajmuje się jeden pracownik. Ławki pomalowali na moją prośbę milicjanci w czynie społecznym, kosze na plaży rozstawili członkowie koła ZBoWiD. Jedyną instytucją, która może mi pomóc, jest gees, ale też nie w sezonie, kiedy przeżywa trudności.
— Mamy wystarczającą ilość pieniędzy na sprawy porządkowe, drobne inwestycje, które ułatwiłyby życie wczasowiczom, ale nie ma kto tego robić. Kołobrzeskie Przedsiębiorstwo Turystyczne wynajmuje jedynie w Ustroniu kwatery. Mogłoby przejąć pod swoją opiekę plażę, urządzić pole namiotowe, pobudować parking. Udało mi się nakłonić w tym roku RSOP w Kołobrzegu,by ustawiła kilka straganów i kiosków warzywniczych. W ten •posób stworzyliśmy choć częściową konkurencję dla prywatnych handlarzy warzywami i owocami, kfórzy dyktują ceny. Konieczna jest budowa nowej piekarni i masarni, baru mlecznego.
Wniosek może być tylko jeden — jeśli chcemy w niedalekiej przyszłości mówić o tym co się w Ustroniu zmieniło przed kolejnym sezonem, co przybyło-jr«o uspraw-
niono, trzeba Ustronie traktować jako miejscowość wczasową, a nie wieś,
WCZASOWICZE INDYWIDUALNI -NIEMAL BEZ SZANS
Dźwirzyno jeszcze do niedawna było niewielką osadą rybacką. Obecnie jest dynamicznie rozwijającą się miejsco wością wypoczynkową i jednym wielkim placem budowy. Na zainteresowaniu się Dźwirzynem skorzystali miej scowi rybacy, którzy w miejsce starych chałup pobudowa li piękne, piętrowe domy i zarabiają nie tylko z połowów, ale także z turystów, Dźwirzyno jest w tej szczęśliwej sytuacji, że nie cierpi, jak Mielno, na brak wody. Zakładana obecnie sieć wodociągową ma służyć rybackiemu osiedlu i nowym ośrodkom. W planie jest także kanalizacja.
Buduje się tutaj szybko, Dobry przykład dali budowla ni PB Roi. Chojnice, którzy na 195 dni przed terminem oddają ośrodek stawiany dla Urzędu Wojewódzkiego w Bydgoszczy. W piątek porządkowano pokoje w trzech dwu piętrowych pawilonach i pięciu kempingach, trwały ostat nie prace w pawilonie socjajnym. Już w niedzielę, 23 bm. do ośrodka przyjechali wczasowicze na oierwszy turnus. Warunki wypoczynku będa mieli doskonałe. Pięknie pre zentują się także inne obiekty.
Niekorzystnie na tym tle wyglądają domki kempingowe „Bispolu" z Bielska Białej. Jak nas zapewnił kierownik ośrodka, dzieci po raz ostatni w tym roku zamieszkają w tych nieestetycznych kempingach, gdyż do przyszłego roku budowlani ukończą dwa nowe pawilony.
Dźwirzyno jest głównie miejscem wczasów zorganizowa nych. Ale coraz więcej turystów mieszka w osadzie rybac kiej i sporo przyjeżdża z namiotami, by skorzystać z o&la namiotowego „Bałtywii", Przedsiębiorstwo to reklamuje
swoje pole namiotowe w Dźwirzynie, poleciło je takż® podczas sobotniego programu „Studia Bałtyk", prowadza nego z Kołobrzegu. Może więc kilka słów na ten temat Oddaję głos przybyszom z Opola, Halinie i Adolfowi Juraszom:
— Dźwirzynem jesteśmy zachwyceni. gdyż szukaliśmy ciszy, spokoju, na rozrywkach, których tu brak, nie za leży nam. Natomiast jesteśmy całkowicie rozczarowani polem namiotowym. Warunki sanitarne fątąlne, Sanitariaty znajdujące się zresztą za ogrodzeniem są w opłakanym stanie. Brak śmietnika, i co najgorsze, wody! Trzeba ją nosić z osady rybackiej. Gdyby nie było tu znaku, że to pole namiotowe, nie mielibyśmy żadnych wymagań, w tym przypadku jednak uważamy, że właściciel pola nie wywiązał się ze swych obowiązków.
Turyści z Opola narzekali także na słabe zaopatrzenie, po wszystko muszą jeździć do Kołobrzegu. I trudno Ssię dziwić narzekaniom, skoro jedyny sklep jest nieczynny przez miesiąc, a jego uruchomienie zapowiadano dowisro na poniedziałek. Niewystarczająco sa zaopatrzone także miejscowe kioski spożvwcze, które dostarczają towaru wszystkim ośrodkom. Wczasowicz indywidualny jest więc w najgorszej sytuacji. Kłopot jest nawet z kupnem... pie czywa. W piątek do godz. 13 jeszcze go nie dowieziono z Siemyśla.
Indywidualni wczasowicze nie mają gdzie spędzać wieczorów. Nie dociera ty kino.
Materiały opracowali: EDMUND BUREK WALENTYNA TRZCIŃSKA LESZEK FIG AS, RYSZARD RYDYGIER,
WANDA RĘBACZ
Głos Koszaliński nr 176
CZYTELNICY - REDAKCJA
Strona 7
i i . . . --;-——
śladem naszych publikacji
„Za wzorowg obsługę pasażerów
11
Propozycja została przyjęta, pomysł „chwycił". Nic po rai pierwszy już uwagi naszych Czytelników zaowocowały w ten pożyteczny sposób, nie po raz pierwszy spo wodowały podjęcie konkretnych organizacyjnych posunięć, zmierzających do poprawy obsługi pasażerów PKS. Podobnie było w okresie organizacji dowozu dzieci wiej skich do podstawowych szkół zbiorczych, podobnie — przed paru laty, gdy WP PKS borykał się z trudnym do dziś problemem dojazdów pracowniczych.
TYM RAZEM — zaczęło się od opublikowanego w dniu 7 rnaja br. listu Czytelnika — magistra Ludwika Zubrzyckiego. W za tytułowanej „Życzliwość mo że być wzajemna" publikacji poparliśmy wniosek Czytelnika, by WP PKS ustanowiło dla swych kierowców wyróżnienie, o przyznaniu którego mogłyby decydować o-pinie pasażerów. Nie zawsze opinie te są — jak wiadomo — przychylne, do konfliktów między pasażerami a obsługami autobusów dochodzi często z powodów- przez nikogo nie zawinionych, na skutek rzeczywiście trud-.nych warunków pracy przed siębiorstwa przewozowego, nadmiernego przepełnienia autobusów, braku taboru itd. Tym niemniej od ludzi, obsłu gujących te przepełnione linie, od ich stosunku do pasażerów, ich osobistej kultury i fachowych umiejętności radzenia sobie z psującym s-ię, nie zawsze dość sprawnym sprzętem — zależy także bardzo wiele, I nie jest prawda, że o kierowcach, konduktorach i kasjerach PKS można mówić i pisać tylko krytycznie. Do redakcji naszej nadchodzą przecież także listy, zawierające "wyrazy uznania dla dobrych, troszczących * się" o wóz? i o ' podróżnvch kierowców PKS. Nadchodzą, choć nikt do pisa nia ich naszych Czytelników tfotąd nie zachęcał. Można więc przypuszczać, że teraz, ?dy o' takie uwsgi prosi Wo-^ewódzkiie Przedsiębiorstwo PKS i nasza redakcja — również ich nie zdbraknie.
"W swoim artykule pt. „Do Jazdy do pracy i szkoły", za mieszczonym w naszej gaze-
cie 21 maja br. dyrektor WP PKS mgr. Edmund Olczak zapowiedział podjęcie starań o poprawę obsługi pasażerów m. in. przez „wzmocnienie nadzoru i kontroli nad jakością usług oraz nad sumiennym wykonywaniem zadań na każdym stanowisku pracy", mając oczywiście na uwadze stanowiska pracy załogi PKS w naszym województwie. Za jeden z e-lementów takiej właśnie polityki przedsiębiorstwa możemy chyba uważać decyzję o przyjęciu propozycji Czytelnika.
Zarząd WP PKS w Koszalinie uprzejmie zawiadamia, że zarządzeniem wewnętrznym Dyrektora Wojewódzkie go Przedsiębiorstwa PKS z dniem 1 lipca 1974 r. zostanie wprowadzony proporczyk pod nazwą: — „Za wzorową obsługę pasażerów PKS". Takiej treści pismo wraz z regulaminem przyznawania proporczyka oraz informacją, że pierwsze wyróżnienia „Za wzorową obsługę" zostaną wreczome pracownikom PKS z okazji tegorocznego Święta Odrodzenia — przekazał o-statnio redakcji zastępca dy rektora do spraw przewozów WP PKS, mgr. Jerzy Ste-belski.
Proporczyk — w myśl regulaminu może otozymać zarówno kierowca, czy konduktor autobusu, jak i kasjer, a nawet informator na dworcu PKS — jednym słowem pracownik PKS, wyróżniający sie w pracy przy obsłudze podróżnych, dbający
0	estetyczny wygląd osobisty
1	wygląd swego autobusu bądź miejsca pracy, nie karany żadną karą regulamino wą, a pracujący na swoim
mm
■ż".....
■■
stanowisku co najmniej od roku. Wnioski o przyznanie proporczyka składać będą dy rekcje poszczególnych oddzia łów PKS w porozumieniu z radami zakładowymi do Zarządu Woj. Przedsiębiorstwa PKS w Koszalinie po uprzed nim stwierdzeniu (na podsta wie akt osobowych i opinii pasażerów), że pracownik spełnia wymienione wyżej warunki, tj. oprócz uprzejmości wykazuje się co najmniej roczną nienaganną pra cą w obsłudze pasażerskiej. Decyzję o przyznaniu proporczyka podejmować bedzie jednak kierownictwo Przedsiębiorstwa Wojewódzkiego a wręczenia — z okazji Dnia Transportowca i Drogowca — dokona dyrektor WP PKS lub upoważniona przez niego osoba. Z uzyskaniem takiego wyróżnienia „Za wzorową ob sługę podróżnych" łączy się nie tyl&o nagroda pieniężna, ale też prawo do pierwszeństwa przy awansach, odznaczeniach branżowych, a tak że — przy korzystaniu ze świadczeń socjalnych: wczasów, kolonii dla dzieci pracownika, wycieczek.
Jak z tego widać — o pro porczyk wzorowego wobec podróżnych kierowcy, konduktora, czy kasjera PKS warto się ubiegać. Zatrudnio nych w ruchu pasażerskim pracowników PKS gorąco za chęcamy, by stanęli do tej konkurencji, a Czytelników prosimy o nadsyłanie swych opinii do oddziałów terenowych PKS lub naszej redak cji. Pierwsze wyniki tego ty powania wzorowych obsług pasażerskich przyniesie bliski już dzień 22 lipca. W kwietniu 1975 r., z okazji Dnia Transportowca i Drogowca — dowiemy się o na stennych zwvciezcacb. których oby było jak najwięcej.
Czekamy więc na listy w tej sprawie, a dla wyodrębnienia ich z całej obfitej redakcyjnej poczty — prosimy zamieszczać na kopercie hasło ,,Za wnrnwą obsług** na sażerów PKS"	(b)
Ogrodzić teren budowy!
Sprawa, o której poniżej, dotyczy nie
tylko mnie samego z uwagi na wypadek, jaki zdarzył się memu synowi, ale też wig lu innych rodziców, których dzieci spotkat może podobne, lub gorsze nieszczęście.
Otóż przy ul. Rzemieślniczej powstaje nowe osiedle ■Zgodnie z tablicą injorma-cyjną, umieszczoną od alei Zawadzkiego, wykonawcą robót jest KPRI w Koszalinie. Teren tej budowy do dnia dzisiejszego nie doczekał się ogrodzenia ani żadnego oznakowania tablicami, zabraniającymi wejścia. A przecież prowadzi się tu prace ziemne (wykopy sieoaia trzech m.et.row głębokości) układa przewody kanalizacyjne wodociągowe i gazowe, gromadzi niezbędny do tych prac sprzęt i urządzenia. Między tymi wykopami, stosami rur, kręgów, przewodów, na terenie, gdzie pracują koparki — hasaja beztrosko dzieci w różnym uńeku: od lat kilku do kilkunastu. Bawią sie w wykopach w vodchody, urządzają różne inne gry, jednym słoiDem — v?vko-rzystują \eren budowy jako plac zabaw Nic dziwnego — dzieci, jak to dzieci, są lekkomyślne, zresztą do zabaw na tym właśnie placu od lat przywykły.
Czy można się dziwić, że w takiej sytuacji doszło do wwnadku? Syn mój dn-znał „tylko" złamania kości lewego przed ramienia. Założono mu gips i należy mieć nadzieję, że skończy się na stracie jedynie 6 tygodni wakacji Ale skutek nie zabezpie czenia budowy mógł być znacznie groźniej szy... Wiem, że nasi budowlani całą uwagę koncentrują na jak najszybszym oddawaniu wznoszonych obiektów do użytku — wszyscy na te nowe domy czekam,y. Ale wiem też, że teren przy ul. Rzemieślniczej należałoby uporządkować i ogrodzić. Proszę więc o interwencję w sprawie należytego zabezpieczenia terenu tej budowy.
ROMAN SOSNOWSKI Koszalin
Z „Gromadą" na wycieczkę..;
Wiele pochlebnych słów mógłbym powiedzieć o działalności spółdzielni turystycznej „Gromada" w Wałczu. Jednak nie dotyczyłyby one jednostki nadrzędnej naszej „Gromady" — Oddziału w Koszalinie. Do zasadniczych niedociągnięć zaliczyć na leży — moim zdaniem: pobieranie z góry pełnej stuprocentowej wstępnej kalkulacji kosztów wycieczki, zbyt długie, trwają cę do 3 miesięcy rozliczanie wycieczek i zupełne niereagowanię na pisma kontrahentów. Mam w tej mierze przykre do-śioiadczenie. Otóż w dniach 11—13 czerw ca ub. roku Rada Zakładowa ZZPR przy PWGR Wałcz organizowała 3-dniową wycieczkę dla rencistów (nr imprezy 8052), Do dnia dzisiejszego nie otrzymała rozliczenia tkj imprezy. Na podstawie wstępnej kalkulacji wpłaciliśmy w dniu VI 1973 r. przedpłatę w wysokości 30.041 zł. Po trzech miesiącach otrzymaliśmy pismo,
aby potwierdzić fatitycpiy koszt,który wy niósł o 3.058,55 zł mnieH. Wezwaliśmy więc spółdzielnię dwa razy pisemnie i kilka razy telefonicznie do zwrotu nadpłaty i przy siania nam rachunktp, lecz minął już rok, a „Gromada" $pi. Ozy brak tam kontroli? Czy „Gromady' niei obowiązuje żadna dys eyplina finansowa :i uczciwość handlowa?,
CZESŁAW KONIECZNY przewodniczący Rady Zakładowej PWGR w Wałczu
Korzystać z usług PKO?!
Sytuacja, w któfrej na pięć oczekujących przed okienkiem w PKO osób tylko jedna została załatwiona prawidłowo — wydaje mi się co najmniej dziwna. Było to 12 bm. o godz, 10.40 w koszalińskim oddtóale PKO, przed okienkiem, w którym. załatwia się sptrawy oprocentowania książeczek o* szczędhrościowych„ Pierwszą osoba, która przy mnie odeszła od tego okienka miała — jak słyszałam — błędnde obliczojne odsetki. Następny był mężczyzna, któremu oświadczono, że jego książeczka jeszcze nie jtest gotowa. Trzeci z kolei interesant, który zgłosił się po odbiór ktsiążeczki w miesiąfc po ustalonym przez PKO terminie, ta\aże jej nie otrzymał, bo odsetki jesz cze nieszostały obliczone. Pan stojący prze de mną'' miał szczęście załatwić pomyślnie sprawę ale chyba tylko dlast.ego, że nie odbierał hsiażeczki, lecz oddawał ją do oprocentowania. Ja byłam piąta w tej kolejce. Po książeczkę zgbosiłam się 5 dni po, terminie. „Jeszcze nie ma, proszę przyjść po niedzieśli" — usfcyszałam Na moje, pytanie, którą z czekajątcych nas niedziel pracownica PKO ma na. myśli — nie otrzymałam już odpowiedzi. Urzędująca tam ónoba po prostu ■wyszła. Mam, unęc pytanie do PKO, jako instytucji: skoro wiadomo, że ustalane terminy odbioru książeczek nie są przez samych ustalających je przestrzegane — cz® nie lepiej od razu przesuwać je ńa późtiiejsze daty?
I jeszcze jedna vbvaga na temat organizacji pracy to koszalińskim, PKO: 11 bm. o godz. 17 czynne tu było tylko jedno o-klenko' Kolejka oczekujących przed nim interesantów składała się z 29 osób. Policzyłam. Wnioski nasuwają się same.
TERESA BIELAK ~	Koszalin
Jwfor mts$e*w§
RADZIMY odpowiadamy
Wstępny staż pracy
n
Utrata dodatków
W kołobrzeskim Zakładzie Przyrodoleczniczym zawsze ruch
Fot. J. Patan
8. G., Świdwin: — Otrzymuję rentę inwalidzką II grupy w kwocie 1.081 zł. obliczouą od przeciętnego mle sięcznego zarobku 1.858 zł. Przy rencie — do czasu po wiadomienia Oddziału ZUS o podjęciu zatrudnienia przez żonę — otrzymywałem na nią dodatek rodzinny, w wysokości 70 zł Zona przystąpiła do pracy 5 października ub. roku. Fakt ten zgłosiłem do ZUS w lutym br. i już od następnego terminu płatności renty ZUS wstrzymał dodatek rodzinny na żonę, a prócz te go zmniejszył wypłatę zaopatrzenia o 60 złotych. Czy wysokość obliczonej renty jest prawidłowa i czy zmniej szenie renty o 60 złotych znajduje potwierdzenie w obo wiązujących przepisach?
Brak danych na temat liczby lat przepracowanych przez Pana w Polsce Ludowej nie pozwala nam na spraw dzenie, czy renta jest obliczana prawidłowo. Można to uczynić samemu, odczytując z decyzji przyznającej ren tę poszczególne składniki i wysokości świadczenia oraz dokonując odpowiednich przeliczeń. Kenta inwalidzka z tytułu zaliczenia do II grupy inwalidów wynosi: 65 proc. od podstawy wymiaru (przeciętnego miesięcznego zarobku) do 1.500 zł; 30 proc. od nadwyżki ponad 1.500 zł. do 2.000 zł; — 20 proc. od nadwyżki ponad 2.000 zł. Kwota takiej renty wzrasta o 0,5 proc. podstawy jej wy miaru za każdy pełny rok ponad 5 lat zatrudnienia w Polsce Ludowej (nadwyżka za 20 lat). Z chwilą podjęcia zatrudnienia przez żonę, utracił Pan prawo do dodatku rodzinnego w kwocie 70 zł oraz do dodatku w kwocie 60 zł. przyznanego na podstawie uchwały Rady Ministrów i CRZZ z 30 grudnia 1970 r. (M. P. nr 44, poz. 352) do renty z tytułu posiadania na wyłącznym utrzymaniu żony. Ponieważ zawiadomienie o zatrudnieniu żony prze słał Pan do organu rentowego z opóźnieniem, ZUS ustali nadpłatę obu dodatków i dokona ich potrącenia z bit żącej renty. (t-x)
W. K., Wałcz: — 1 lipca 1973 r. rozpocząłem pracę jako stażysta w przedsiębiorstwie o ptrofilu rolniczym. 30 czerwca 1974 r, kończę staż. Czy to prawda, że jako stażysta, który pragnie po ukończenia stażu rozpocząć pracę w innym zakładzie, mogę rozpocząć urlop już wtedy, gdy nie przepracowałem jesz»cze 1 roku gospo darczego. ale tak aby koniec urlopu pokrywał się z końcem stażu? Skoro np. mam prawe do 20 dni urlopu, to czy mogę rozpocząć go od 6 czerwca 1974 r.? Je żel! nie, to czy zakład mus! podpisywać ze mną umowę o pracę na okres urlopu? Czy mogę otrzymać od macierzystego zakładu pracy wynagrodzenie za urlop, ale go nie wykorzystać i rozpocząć pracę w drugim zakładzie już od 1 lipca 1974 r.?
Stosownie do przepisów uchwały nr 126 Rady Ministrów z 2 lipca 1971 r. w sprawie wstępnego stażu pracy absolwentów szkół, zakład pracy przyjmując absol wenta do odbycia wstepnego stażu prac^. zawiera z nim na piśmie umowę o pracę na czas nieokreślony. Zarządzenie nr 145 ministra rolnictwa z 27 X 1^71 r. nie przy nosi innej zasady zawierania umów o odbycie wstępnego stażu pracy.
Skoro 30 czerwca kończy Pan staż pracy, nie znaczy to jeszcze, że z dniem tym ulega rozwiązaniu również urno wa o pracę. Oczywiście, że za porozumieniem stron (tj Pana i zakładu pracy) -umowa o pracę mogłaby być roz wiązana z dniem zakończenia stażu pracy, a wówczas ze względu na nabycie prawa do pierwszego urlopu po roku pracy zakład byłby zobowiązany wypłacić ekwi walent pieniężny. To, czy stażysta po zakończeniu staiu rozpocznie pracę w innym zakładzie, nie zależy tylko od chęci stażysty, ale i od zgody zakładu pracy. Jeżeli zakład pracy nie wyraziłby zgody na rozwiązanie stosunku pracy za porozumieniem stron, pozostaje jedynie wypowiedzenie. Urlopu wypoczynkowego, do którego nie nabyło się prawa, nie można wykorzystać przed czasem.
W Pana sytuacji należy zatem rozpatrywać osobno sprawy stażu pracy, po zakończeniu którego pozostaje Pan nadal pracownikiem, a osobno sprawę urlopu w przypadku ewentualnego rozwiązania stosunku pracy. W żadnym r«*!e ®!e nalepy zakończenia stażu utożsamiać
i rozwiązanie®* % moęjr prawa urnowy o pracę.
(■**♦* i
(Jabł,-x)
Strona 3
- v"7
OGŁOSZENIA
Głos Koszaliński nr 176
|5!
11
HOOfl na co dzień-smukła sylwetka [|J[ [JJJg 2VCIE
§
PRZEDSIĘBIORSTWO OBROTU ZWIERZĘTAMI HODOWLANYMI w KOSZALINIE
iiypować b^cSzie
w lipcu, sierpniu i wrześniu 1974 r.
gaiótMjhi u£ytkou/e
cielność od 7 miesięcy wiwyi
Wymagane dokumenty: zaświadczenie lek.-wet. dwukrotnego badania w kierunku gruźlicy ssaków i ptaków choroby Banga, świadectwo pokrycia matki i jałówki oraz świadectwo miejsca pochodzenia.
POZH ZAKUPUJE również cielęta o dobrej kondycji i pokroju
INFORMUJEMY także, ie dodatek hodowlany stosowany przy zakupie cieląt w wysokości 15% przy zakupie przy* sługuje jedynie dostawcom cieląt do 150 kg brutto,
POWYŻEJ 150 kg brutto przysługuje jedynie cena podstawowa w wysokości 28 zł za 1 kg wagi żywej.
PONADTO INFORMUJEMY, że na niżej podanych spędach kupujemy konie rzeźne oraz jałówki niecielne w wieku od 6—12 miesięcy
TERMINARZ SPĘDÓW POZH KOSZALIN
godz.
KOŁOBRZEG
GOŚCINO
RYMAŃ
BIESIEKIERZ
WYSZEWO
BIDZINO
ŚWIESZYNO
TYCHOWO
POMIANOWO
POŁCZYN
BIAŁOGARD
KARLINO
KOSZALIN
BORKOWICE
USTRONIE
BOBOLICE
SIANÓW
ŚWIDWIN
SŁAWOBORZE
CZAPLINEK
BARW2CE
GRZMIĄCA
KROSINO
SILNOWO
OKONEK
WIERZCHOWO
KLESZCZYNA
LIPKA
ZLOTÓW
KRAJENKA
TARNÓWKA
ZAKRZEWO
CZŁUCHÓW
RZECZENICA
CZARNE
DEBRZNO
PRZECHLEWO
BINCZE
BUGNO Ir.SzczecInka
OSTROWICE
ZŁOCIENIEC
DRAWSKO POM.
KALISZ POM,
CZŁOPA
MIROSŁAWIEC
SYPNIEWO
TUCZNO
DEBOV?.KA
JASTROWIE
WAŁCZ
BYTÓW
EORZYTUCHOM
CZARNA DĄBRÓWKĄ
BUDOWO
SŁUPSK
USTKA
OBJAZDA
WRZĄCA
DARŁOWO
MALECHOWO
POLANÓW
SŁAWNO
STUDZIENICE
PARCHOWO
KĘPICE
TRZEBIELINO
GŁÓWCZYCE
DAMNICA
KOŁCZYGŁOWY
DAMNICA KASZ
TUCHOMIE
LEIKOWO
NACMIER2
POBŁOCIE
SMOŁDZINO
MIASTKO
BIAŁY BÓR
ŁUPAWA
KOCZAŁA
DOBIESZEWO
WiEKOWO
POSTOMINO
WRZEŚNICA
POTĘGOWO
LUBNO
9 9 9 9 9 9 9 9 9 9 9 9 9 9 9 9 9 9 9 9 9 9 9 9 9 9 9 9 9 9 9 9 9 9 9 9 12 12 w każdy 9 9 9 9 8 8 8 8 8 8 8 9 9 9 12 9 9 9 9 9 9 10 9 10 10 9 10 9 9 9 9 10 10 9 9 9 10 10 9 10 9 9 9 9 9 10
lipiec	sierpień	wrzes^ń
1	2	6
2	7	3
2	7	3
3	8	4
3	8	4
1 i 15	12 i 26	6 i 20
12	9	13
12	9	13
16	13	10
16	13	10
17	14	11
17	14	11
8 i 22	12 i 26	9 i 23
12 i 26	9 i 23	10 i 24
26	23	24
8 i 22	12 i 26	9 i 23
11 i 25	6 i 20	5 i 19
9	13	10
9	13	10
10	14	18
16	20	17
3 i 25	7 i 22	11 i 26
3	7	11
2 i 26	13 i 30	10 i r
12	16	20
9	13	17
8	12	16
5 i 26	9 i 30	13 i 27
4 i 18	8 i 22	12 i 26
11 i 25	8 i 29	12 i 26
11 i 25	8 i 29	12 i 26
12	16	20
2 i 23	6 i 20	3 i 24
15	19	23
17	21	18
17	19	18
15	19	23
17	21	18
wtorek tygodnia o godz. 9		
4	15	19
4	15	19
24	21	25
24	21	25
1	5	2
3 i 23	7 i 23	4 i 20
4	8	5
10	14	11
12	16	13
15	19	16
18	22	19
1	5	2 i 16
1	5	2
2	6	3
2	6	3
3	7	4 i 25
3	7	4
4	1	5
4	1	5
5 i 26	2 i 16	6, 20 i 27
5	2	6
8	12	9
8	12	9 i 23
9	13	10
9	13	10
10	14	11
10	14	11
11	8	12
11	8	12
12	9	13
12	9	13
15	19	16
16	20	17
16	20	17
17	21	18
17	21	3 i 18
18	15	19
18	15	19
19	16	20
23	27	24
23	27	24
24	28	25
25	22	26
25	22	26
29	26	23
30	29	30 K-2123
UWAGA OŚRODKI WCZASOWE ZAKŁADY ŻYWIENIA ZBIOROWEGO ORAZ STOŁÓWKI
MROŻONKI umożliwiają przygotowanie w krótkim, czasie smacznego, wartościowego i urozmaiconego posiłku
GWARANTUJĄ oszczędność pracy w zakładach żywienia zbiorowego oraz umożliwiają szybką obsługę konsumentów przy zmniejszonej liczbie personelu i mniejszym zapleczu kuchennym,
WOJEWÓDZKIE PRZEDSIĘBIORSTWO PRZEMYSŁU CHŁODNICZEGO w KOSZALINIE
OFERUJE
do natychmiastowej sprzedaży
szeroki asortyment wyrobów mrożonych, szczególnie polecamy stołówkom FWP, koloniom letnim oraz ośrodkom wypoczynkowym:
*	BIGOS POPULARNY - cena 26,70 zł za kg
*	FASOLKĘ PO BRETOŃSKU — cena 28.00 zł za kg
*	FRYTKI ZIEMNIACZANE — cena 16,00 zł za kg
*	PYZY ZIEMNIACZANE — cena 12,00 zł za kg
*	GOŁĄBKI Z MIĘSEM I RYŻEM - cena 25,60 zł za kg
*	KAPUSTA FASZEROWANA MIĘSEM — cena 35,60 zł za kg
*	PAPRYKA FASZEROWANA — cena 27,00 zł za kg
BLIŻSZYCH INFORMACJI udziela Sekcja Zbytu WPPCh Koszalin, ul, Mieszka I 67/69, telefon 230-55, wewn, 57,
K-2124-0
SPRZEDA*
MOTOCYKL WFM z silnikiem SHL, stan bardzo dobry oraz parę łóżek ~ sprzedam. Koszalin, ul. Waryńskiego 10 m. 6, w urodzinach 16—18.	G-4035
JAWĘ 175, stan bardzo dobry, nowe części zapasowe — sprzedam, Koszalin, Pawia Findera 19/8.
G-4041
PŁYTKI wykładzinowe z tworrv-wa sztucznego tOłte, wrzos, ?50 sztuk a 3 sł — sprzedam. Ko3salin, tel. 301-43, po szesnastej.
G-4042
GOSPODARSTWO 25 ha. w tym duży siaw rybny. i<? ha lasu pr/y mieście albo 10 ha ?.ieini zabudowania — sprzedam, Stefan Kroplewski, Chojnice ul. Dąbrów skiego 3.	Gp-4044
SKRZYPCE Stradivariusa 1737 — sprzedam, Koszalin, tel. 322-71.
G-4G20
WARSZAWĘ 224 stan bardzo dobry — sprzedam. Dzwonić Koszalin, tel. ,107-24, do pietnastej, po szesnastej, ul. Kniewskiego 14/14, G-4963
WANNĘ kąpielową, różne meble używane — sprzedam. Koszalin, Traugutta kl. 111/10, po szesnastej.
G-4064
WÓZEK głęboki, lakierowany — sprzedam. Wiadomość; Koszalin Krakusa i Wandy 30/1. G-4065
WARSZAWĘ 224 tanio sprzedam. Koszalin, Kniewskiego 8/32. G-4068
SABIOCHOO tuk, w bardzo dobrym stanie — sprzedam, Słunsk, 22 Lipca 3 (w podwórku). G-4071
PILNIE sprzedam owczarka niemieckiego, Słupsk, tel, 79-lS, po szesnastej,	G-4072
TANIO sprzedam iża z koszem. Słupsk, Leśna 4/11 (barak), po szesnastej,	G-4073
SAMOCHÓD austin 850 combi — sprzedam. Targiński. Debrzno Hui cerska 4/2, tel. 28.	Gp-4054
SKUTER osę 175 tanio sprzedam, Kołobrzeg, skrytka pocztowa 45.
Gp-4056
SAMOCHÓD moskwicz 408 — sprzedam, Cena 95 tys. zł. Miastko ul. Leśna nr 1, tel, nr 323.
Gp-4057
DOMEK jednorodzinny z działką. 15 km od Słupska, zamienię na mieszkanie w Słupsku, Oferty: „Głos Słupski" pod r • 40*76. G-407S
KUPIĘ dom do wykończenia remontu, nad morzem, miejscowość letniskowa, Stefan Kubiak. 62-404 Czerwonak, ul. Szkolna 12 k/Poznania.	Gp»4055
KUPIĘ przyczepę samochodową tramp, Szczecinek, tel, 53-73.
Gp-4059
POLSKI Związek Motorowy o-środek Szkolenia Motorowego w Słupsku organizuje kursy kat. A + 4-B, B-u i C prawa jazdy. Zapisy przyjmuje i informacji udziela kretariat Ośrodka, ul. Starzyńskie go 10, tel. 28-11.
K-2130-0
ZATRUDNIMY na dobrych warunkach murarzy i tynkarzy, na pełny etat oraz lastrykarza ł blacharza na pól etatu Koszalin, tel. 263-61, godz. 8—17.	G-3877-0
PRSWATNF Biuro Matrymonialne „Venus" Koszalin, ui. Kolejowa 7/1, zatrudni natychmiast pra cownicę umysłową ze znajomością maszynopisania.	G-3987-0
PRZEDSIĘBIORSTWO BUDOWNICTWA ROLNICZEGO w KOSZALINIE, ul. Mieszka I. nr 32, tel. 262-14
OGŁASZA KONKURS fin stanowimka §n&śg*Mktor&iM)
praktyczne] nauki zawodu junaków OHP w specjalnościach:
*	MURARZ-TYNKARZ-MONTA2YSTA
*	BLACHARZ-DEKARZ
*	BETONIARZ-ZBROJARZ
na bardzo korzystnych warunkach placowych, przewidzianych dia instruktorów praktycznej nauki zawodu w budownictwie zgodnie i uchwała 81 RM
ZGŁASZAJĄCY się do konkursu powinni legitymować się ukończoną co najmniej zasadniczy szkolą zawodowe; o danej specjalności, praktyką w zawodzie oraz umiejętnością przekazywania posiadanych wiadomości
OSOBY PRZYJĘTE na instruktorów przejdą specjalne przeszkolenie
ZAINTERESOWANYCH prosimy o zgłaszanie się pod ww.
adresem	K-1510-0
WPPNs. KOSZALIN
RZEŹNIA I PRZETWÓRNIA w Kołobrzegu, ul. Młyńska 9
przygmlc uczniów
(chłopców)
DO NAUKI ZAWODU
rzeinik-masarz
NAUKA ZAWODU TRWA DWA LATA W CZASIE NAUKI uczniowie otrzymują wynagrodzenie! w I roku — 150 zł,
w II roku — 320 zł, plus deputat śniadaniowy WYMAGANE DOKUMENTY:
1)	podanie	I
2)	życiorys	f
3)	świadectwo 8 klasy	I
4)	skrócony odpis aktu urodzenia	$ Sj świadectwo zdrowia	$ 6) 3 fotografie	f
ZGŁOSZENIA PRZYJMUJE Dział Kadr w Rrzezni i Przetwórni f w Kołobrzegu, ul, Młyńska 9, do dnia 25 sierpnia 1974 r, *
r ^ e ^ ^ l# #| |# ^	tr 2121 J
DYREKCJA PÓŁNOCNYCH ZAKŁADÓW PRZEMYSŁU SKÓRZANEGO „ALKA" w SŁUPSKU
SZKOŁA Podstawowa nr 11 Koszalin zgłasza zgubienie legitymacji ucznia Andrzeja Piotrowi-__G-4031
SZKOŁA Podstawowa nr 8 Koszalin zgłasza zgubienie legitymacji ucznia Grzegorza Ludwikowskiego.	G-4032
informuje
U w ZASADNICZEJ SZKOLI SKÓRZANEJ PRZYZAKŁADOWEJ
są ffisscit wolne miejsca
na kierunek
obuwnik przemysłowy
K-2125-0
DYREKCJA Szkoły Podstawowej
nr 1 w Złodeńcu zgłasza z-gu-bierif legitymacji PzfcoJnei na aazwisko Małgorzata Krzemińska _ __Gp-4043
PPiUR „Parka" w Kołobrzegu zgłasza zgubienie przepustki portowej nr 1663 na nazwisko Włodzimierz Olejnik.	Gp-4045
DYREKCJA Szkoły Podstawowe! nr 4 w Szczecinku, zgładza zgubienie legitymacji szkolnej nr 523 uczennicy Jadwigi Kotus Gp-4047
MATRYMONIALNE
WOJEWODZKI UNIWERSYTET ROBOTNICZY ZMS oraz
ZARZĄD SPÓŁDZIELNI INWALIDÓW „INPROMET" KOSZALIN
f organizuje sapls^ Inwaiiddw f
w wimhu 16—20 taft
z terenu woj. koszalińskiego, w celu przyuczenia do zawodu
t
USŁUGI
TELEWIZORY — naprawiam Koszalin, teL 303-39. 866-20, G-3494-0
KORESPONDENCYJNE Biuro Ma trymonialne „LAURA' poleca u-sługi. Informacja 20 zł znaczkami. 50-950 Wrocław 2, Skrytka pocztowa 800.	K-43S/R-0
NAJWIĘCEJ ofert posiada Biuro Matrymonialne „SYRENKA" War szawa, Elektoralna 11. Informacje 10 zł znaczkami pocztowymi,
K-198/B-0
Doktorowi	Wyrazy głębokiego
Jonowi Krokoszowi	żalu i współczucia ŻONIE
Powiatowemu Lekarzowi	* powodu śmierci
Weterynarii w Szczecinku	dra med. Feliksa
wyrazy głębokiego współczucia	Pawłowicza
z powodu śmierci ŻONY	składa
składają	DYREKCJA
	PAŃSTWOWEGO
PRACOWNICY POWIATOWEGO | ZAKŁADU WETERYNARII g	SANATORIUM
	PRZECIWGRUŹLICZEGO W TUCZNIE
TELEWIZORY — naprawiam Koszalin, teL 303-39. 866-20, G-3494-0
NAJWIĘCEJ ofert posiada Biuro Matrymonialne „SYRENKA" War szawa, Elektoralna 11. Informacje 10 zł znaczkami pocztowymi,
K-198/B-0
M02LIW0SC ukończenia szkoły podstawowej oraz zasadniczej zawodowej
ZAPEWNIAMY zakwaterowanie, licznie % wyżywieniem, pokryciem kosztów nauki
UCZNIOWIE OTRZYMUJĄ wynagrodzenie zgodnie z obowiązującymi przepisami w tym zakresie
PO UKONCZENIU NAUKI zapewniamy pracą w Spółdzielni
ZAPISY PRZYJMUJE 1 informacji udziela
WOJEWÓDZKI UNIWERSYTET ROBOTNICZY ZMS w Koszalinie, ul. Bieruta 26, teL 249-33
do 30 lipca 1974 r.
UCIBA MIEJSC OGRANICZONA
K-2040-0
!
Glos KoszalmsWnr 176"	, _	SŁUPSK	....................Strona 9
NAORODY OLik NAUCZYCIELI
— Roić ;s2kt>lny -już- ;za nami. '260$l absolwentów szkół podstawowych, 80U maturzystów, liczna grupa fachowców dla przemysłu — to efekty -pracy , ponad v - tr kadry, nauczającej. K naszego miasta a , powiatu — powiedział między, innymi inspektor szkolny Franciszek Burączewski, podczas spotkania, z aktywem oświatowym w ubieg lc\ sobotę. Szczególnie ważną i miłą częścią spotka-, nia było wręczenie 93 pe-dagogorn nagród „ ministra
oświaty i wychowania oraz
kuratora okręgu szkolnego
Nagrody ministra, I stop ma- otrzymali:, dyrektor Szkoły Podstawowej nr 14 Steian Dąbrowski oraz dy rektor szkoły w Rumsku
. Zdzisław Hann.
Do, wiązanek kwiatów i życzeń od delegacji uczniów ze szkoły nr 13, dołączyli się także: sekretarz KMiP PŻPR Marian '^zkudlarek oraz wiceprezydent Słupska/ Eugeniusz Szymąńczak. (wir)
. ' ''£*• .''"'ipjppp ii p MreNbaMn
- *wSSW-
Ar-l&itiSSfS&SS&SB&i
Wiceprezydent .Słupska, Eugemusź Szyhrańćzak, w asyście Inspektora szkolnego Urzędu Powiatowego, Jerzego Kalinowskiego wręcza nagrodę ministra, oświaty i wychowania l stop dyrektorowi Szkoły Podstawoyyej nr 14 — Stefanowi Dąbrowskiemu.
Tot. I. WOJTKIEWICZ
,. .stajemy - bilety do ..teatru i do. k'ina. 'Jeździmy na,^wycieczki", a prżewTodnicfzący Rady Zakładowej," Mieczysław Kliszcz, przychodzi do domów i przypomina o „wycieczkach.
Nie zapominają o nas, gdy przydzielane są wczasy lub sanatoria. Dostajemy * także „trzynastkę". Panie do Stają ną Dzień Kpjbięt bony tej samej wartości, co: kobiety pracujące.
■ Dlatego zawsze < mówimy, że to NASZ ZAKŁAD; chociaż w nim juz nie pracujemy —i każdy przecież zo-?, stawił w nim cząstkę swego życia.
Oby ięne rady zakładowe .i dyrekcje tak pamiętały o swych byłych pracownikach!'
nadal traktowani
JAK PRACOWNidY
Czytelniczka, która prosi, by redakcją zachowała jej nazwisko tylko dla siebie, pisze:
Nie wiem, czy w 'innych zakładach jest tak, jak w naszym. Bo my, renciści Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego, jesteśmy traktowani tak, jak pracownicy. Jesteśmy często' zapraszani na spotkania, do-
Jeszcze nie koniec prac na słupskich ulicach
DOŚWIADCZENIE uczy, że osiągnięcie idealnego | stanu na naszych jezdniach jest prawie niemożliwe. Zawsze, i różnych przyczyn, różni wykonawcy wykopków, mogą na jak^ś czas anektować część mniej lub bardziej użytecznej trasy. Wydaje się jednak, że w pierwszej polowie tego roku utrudnienia na trasach miejskich osiągnęły swoje apogeum. Dało się to we znaki przede wszystkim przybyszom z zewnątrz.
Ale oto dyrektor MZDiM inż. Waldemar Kaczmarzyk przypomina, że otwarta jest nareszcie dla ruchu ulica Grodzka, Garncarska (z tym że na skrzyżowaniu z Wiejską wykonuje się jeszcze pewne prace). A więc w dwóch newralgicznych miej scach przywrócono normalnych ruch
Dla kierowców jednak równie ważne jest ulepszanie nawierzchni. Wspomina liśmy już o ułożeniu dywanika asfaltowego na części ul. 22 Lipca. W przyszłym roku dywanik taki otrzyma również ul. Mickiewicza.
Po zakończeniu prac kanalizacyjnych, drogowcy po prawią nawierzchnię na ui. Wolności (od ul. 22 Lipca do Kołłątaja). Następny od-cjn.ek — <}o ul. Morcinka — nieco później „wejdzie db planu".
Gdy tylko wykonawcy innych robót opuszczą ul. Sobieskiego — będzie ułożony asfalt Jna drtigiej jezdni. Poprawi się *także nawierzchnia po prawej, stronie ulicy Kopernika. Prawdopodobnie
przed 22 lipca kierowcy będą mogli znów korzystać z jezdiii ulicy 9 Marca, po „przykryciu" podziemnego przejścia (budowa samego przejścia potrwa nieco dłużej). Dzięki temu można będzie znacznie uporządkować ruch. Na wię ksze efekty trzeba poczekać do wyburzenia narożnego domu przy ui. Zwycięstwa i ul. Jaracza.
Z planów na przyszłość — renowacja nawierzchni ulicy Kaszubskiej (od ul. Drzy mały do granic miasta), ktć> ra akurat w tej części jest w fatalnym stanie. Jeszcze w tym roku będzie również przebudowana ul. Wałowa (praca już zaczęta) oraz plac Grunwaldzki. Słupszczan, za niepokojonych losem zieleni, dyr. Kaczmarzyk zapewnia, że przebudowa pl. Grunwaldzkiego nie wymaga wy cięcia drzew. W sumie więc — zapowiedź nowych prac, ale takich, które spowodują mniejsze perturbacje, zaś później znacznie poprawią warunki jazdy.	(tem)
Będą dwie „trasy" trójki?
Przebudowa ul. Wolności spo wodowała czasowa zmianę trasy na linii autobusowej nr 3. JSmJa na bardzo przypadła do gustu wielu słupszczanom. Zwracają się z propozycja pozostawienia na stałe przejazdu ulicami Po niatowskiego — Niemcewicza, z przystankiem przy ul. Poniatowskiego, oraz usytuowaniem drugiego przystanku przy ul. Niemcewicza (koło przedszkola). Byłoby to, jak pisali do nas Czytelnicy, duże udogodnienie dla wielu osób' dojeżdżatjacycn do,pobliskich przedsiębiorstw, jak spfj, OSM, MPWiK „Żelatyny". Zakładów Ziemniaczanych, którzy poprzednio musieli nałożyć spory kawał drogi od niewygodnie' położonego przystań ku przy ul. Wolności.
Nie wolno jednak zapominać, że wielu słupszczan będzie chcia ło zwłaszcza w: dni targowe — dojeżdżać na ul. wolności. Dlatego w MPK — jifeśli na to zgodzi sie Urząd Miejski — pla nu.je się zaspokojenie życzeń i drugich pasażerów. Możliwe jest bowiem uruchomienie linii 3 bis lub 11. które powinny razem z „trójką", zapewnić sprawną komunikację na obu trasach.
(tem)
Doroczna oceno wiejskiego handlu
Podczas walnego zgromadzenia PZGS w Słupsku dokonano analizy minionego raku gospodarczego. Zysk bi ;iansowy zamknął się kwotą 2,3 min. zł, a czysta nadwyżka. 4,1 min. Piękne wyniki, na które solidnie zapracował ppnad. 600rosobo-wy zespół pracowników wiejskiego han diu. Z czystej nadwyżki prze znaczono 1,8 min .zł -na run dusz inwestycyjny. Pozornie może się wydawać, że jest to kwota . znaczna, ale potrzeby są niewspółmieriiie większe.
W PZGS osiągnięto obro-.-. ■ty w wysokcs ej 480 min zł. to znaczy o 55. min więcej niż w roku 1972, natomiast obloty, uzyskane nrzez gminne spółdzielnie sięgają rnln zł, ale... plan nie został wykonany. Wpływ na to, miał ujemny bilans .GS Dębnica Kaszubska i znaczne niedpoory w planach sku pu (91 proc.;
Tjbiegłoroczne inwestycje pochłonęły niemal 20 milionów złotych. z .ważniejszych obiektów, oddanych do użyt ku wymienimy: piekarnię. w Potęgowie, RDT i masarnię w Damnicy, restaurację w Rowach oraz 9 sklepów. Niestety, nie zawsze obiekty przekazywano do użytku ter
rolniczych, pasz treściwych, opału i materiałów budowlanych (przeciętnie 130 proc.)
minowo. Część rozpoczętych potrzeby rynku wiejskiego
'inwestycJP"ptzaszła" ha rok' bieżący; wydatki inwestycyjne. przekroczą 26 min zł.
Są i ciemniejsze strony handlu wiejskiego, o których dyskutowano na zgromadzeniu. Należy do nich słabe za
opatrzenie w artykuły prze-&
nie zostały zaspokojone.
To dobrze, że o tych spra wrach mówiono, szukano dróg poprawy istniejącego stanu rzeczy.
Jest natomiast inna, bardzo niepokojąca sprawa: w roku obrachunkowym popeł-
Pierwszy
meldunek
Osiem milionów zysku
zasłużonych pracowników
mysłowe, ceramiczne czy szklane. W grupie artykułów spożywczych brakowało przede wszystkim 'przetworów i koncentratów. Zbyt częste są jeszcze narzekania rolników na niewłaściwą ob sługę punktów" skupu, klasy fikację płodów rolnych, odbiór z zagród.
Właśnie na ten temat zwró cono szczególną uwagę w dys kusji. Wiejski handel musi w najbliższym czasie zwiększyć dostawy towarów maso wy eh do zagród; tó samo do tyczy odbioru. i
Mimo znacznego wzrostu sprzedaży nawozów, maszyn
niono manka na kwotę 2,4 min zł. Manka występują zwłaszcza tam gdzie zatrudnieni są pracowmcy młodzi .stażem. W tej sytuacji trzeba chyba przeanalizować system szkolenia i rekrutacji pracowników.
Oczywiście nie dotyczą o we mankamenty wszystkich GS, czy punktów sprzedaży PZGS. Jest wiele takich, które zasłużyły na pochwa- I łę. Od lat doskonałe wjniki osiągają spółdzielcy z Potę gowa; tak było i tym razem czego najlepszym dowodem dyplom KC PZPR i Prezydium Rządu -(mef)
Zaraz po zakończeniu ó-statniego spotkania w szkole rozpoczęły działalność niektóre zastępy Nieobozo-wej Akcji Letniej. Pierwszy meldunek nadszedł od dh pwd. Ilony Sobik z Ustki.' Donosi ona, że w Ustce--Osiedlu utworzono 20 zastępów. Dzifeci mają zapew moną opiekę; zaplanowano wycieczki, zdobywanie nie-obozowych sprawności, zbie ranie makulatury (po jej sprzedaniu pieniądze zostaną przekazane na budowę Centrum Zdrowia Dziecka).
Dh. owd. Ilona Sobik jest komendantką tego . rejonu. Spodziewamy się, że Ustka jeszcze nieraz gościć będzie — tak jak w minionych latach — na naszych łamach, jako dająca przykład dobrej narcerskiej roboty.
Ponieważ nie wszystkie zastępy miały już zbiórki, przypominamy tym, którzy się jeszcze nie zdecydowali, co robić z woinym czasem, że do zastępu NAL może przystąpić każda harcerka i harcerz^ którzy nie Wyjeżdżają na lato bądź wyjeżdżają tyiko na część wakacji), koleżanki i koledzy młodsi, lub starsi, którzy lubią wspólną zabawę z innymi, Każda dziewczyna lub chło pak, który przyjedzie do Waszej miejscowości i chce znaleźć przyjaciół.
Czekamy na następne mel dunki. Przypominamy, ze przyjmuje je również Sztab NAL, w Komendzie Hufca ZHP, przy ul. Zamkowej 4 w Słupsku,
CZUWAJ!
Icfwbif
W sekretariacie redakcji jest do odebrania portfel z dokunien tarni na nazwisko Halina Srao. czyk, zam. w Zagórzycach, zna leaiony 22 bm. na ul. M. Buczka w Słupsku, przez L. Rurarza.

iii
25 CZERWCA WTOREK
WILHELMA
CC>GDZ1E*K1E£)Y
(.TBJKHY
97	— MO
98	— Straż Pożarna
99	— Pogotowie Ratunkow.8
(nagłe wezwania)
60-11 zachorowania 81-10 lnf. kolej.
TAXI: 39-09 ul Murarska Sekretariat redakcji i Dział	38-24 pl. Dworcowy
Ogłoszeń czynne codziennie od taxi bagaż. 49 80„ g, 10—IG, w soboty do 14.	Pomoc drogowa 42-85
Apteka nr 51, ul. Zawadzkiego 3, tel. 41-80
tDYŻURY
MUZEUM Pomorza Środkowego — Zamek Książąt Pomorskicn — czynne od g. 13—20. Wystawy stałe: 1) Dzieje i kultura Pomorza Środkowego; 2) Plastyka marynistyczna w 30-leciu PRL; 3) Malarstwo portretowe Stanisława Ignacego Witkiewicza KLUKI: Zagroda Słowińska
CWYSTAWY
— czynna od g. 10—16. Wystawa — Kultura materialna i sztu ka Słowińców
KLUB MPiK — Wystawa duńskiej grafiki użytkowej.
MILENIUM — Nie ma moe-nycn (polski, 1. 11) — g-. 16, 18.15 i 20.30
POLONIA — Człowiek, który przestał palić (szwedzki, 1. 14) — g. 16, 18.15 i 20,30
USTKA
DELFIN — Piosenkarka z tawerny (jug., I. 18) — g. 13 i 20
czm i k &
GŁÓWCZYCE
STOLICA — Mały, wielki czło wiek (LSA, 1 16) pan — g. 13
DĘBNICA KASZUBSKA
JUTRZENKA — Złoto Macken ny (USA, l. 16) pan. — g. 19
PROGRAM 1
Wiatf.: 5.:,0. 6.00. 8.0*/, 9.30, 10.00, 12.05 16.00 19.00, 22.00. 23.00. 24.00, 1.00. 2.00 2.55.
7.00 Sygnały dnia 7.17 Takty J minuty 7.35 Dzień dobry kierów co 7.40 Takty i minuty t$.05 Inwestycyjne żniwa 8.10 Melodie naszych przyjaciół 8.25 ..Osoba'' - fragm pow T, Hołuja 8.35 Koncert rozrywkowy 9.05 Inwe stycyjne żniwa 9.15 Wakacje z muzyką 9.30 Radio Praga prezen tuje 9.45 Śpiewa A. Jantar 10.08 Non-stoć instrumentalny 10.25 Inwestycyjne żniwa 10.30 Lato z radiem 11.50 Nie tylko dla kierowców 12.05 Z kraju 1 ze świata 12.25 Bach w wersji jazzowej 13.00 Melodie ludowe 13.15 Inwestycyjne żniwa 13.30 Rytmy młodych 14.00 Technika 1 biosie ra 14.05 Melodie z różnych krajów 14.30 Sport to .zdrowie! 14.35 Wakacje z muzyką 15.05 Inwestycyjne żniwa 15.10 Wakacje z muzyką 15.35 Wszystko o grupie „Deep fcurple" — aud 16.05 Inwestycyjne żniwa 16.10 Rytmo-stop 16.30 Aktualności kulturalne 16.35 Melodie z Kraju Rad 17.00 Radio-kuriec 17.20 .Record Annie" fragm. musicalu I. Berlina 18.00 Muzyka i Aktualności 18.25 Radiowa kronika muzvc7-na 19.15 Inwestycyjne żniwa 19.25 Gwiazdy światowych e-strad 20.00 Nurt (psychologia) 20.20 Interśerwis 20.47 Kronika sportowa i komunikat Totalizatora Sportowego 21.00 Sztuka ży wienia — aud. 21.15 Wieczorny koncert życzeń miłośników muzyki powabnej 22.15 Inwestycyjne żniwa 22.30 Studio nowości 23.05 Korespondencja z zagranicy 23.10 Jam Session — aud. 0.05 Kalendarz Kultury Polskiej 0.10—2.55 Program z Zielonej Góry.
PROGRAM II
Wiad.: 3.30,' 4.30, 5.30. 6 30. 7.30, 8.30, 11 30. 13.30. 21.30 I 23 30
7.10 Soliści w repertuarze popularnym 7.35 Inwestyryine żni wa 7.45 Poranna pozytywka 8.35 Inwestycyjne żniwa 9.00 Przed si-Tt^m n? wvżs7e ucrolnie 9 30 Pieśni dziecięce J Sza1nv-Le-wandnwskiei śpiewa chór dzie-ciecy Wrocławskie Skowronki Radiowe'' 9.40 Dla przedszkoli: .,W;anki" 10.00 Książki które na was czekała 10 3ft Muzyka o-pernwa U 00 Przed startem na wyższe uczelnie »1.20 'VTtj7yka 1az zowa 11,35 Rortzinnv tor przeszkód - aud 11.40 Skrzynka PCK 11.45 lnwe«;tvcv1ne żniwa 12 05 Cztery pleśni ? cyklu Śnie wy staropolskie" 12.20 Inwesty-cyine żniwa 12.35 Wakacie f mu zyka 13.00 Jachtem przez dżun gle Nigerii" - fragm książki s. Mioduszpwskietro 13 20 C? Lewis i jego zespól 13.35 Odpowiednie dać rzeczy słowo 14.00
Więcej lepiej, taniej 11.15 Tu Ra d o Moskwa 14.35 T. Sikorski gra własne utwory fortepianowe 15.00 Radioferie 15.40 Zagadki muzyczne 16.00 Inwestycyjne żniwa 16 15 Barek dla wszystkich 18.20 Radiowy terminarz muzyczny 18.30 Echa dnia lii 40 Drogi poznania 13.00 Koncen z Filharmonii Bałtyckiej; 19.15 Jeżyk angielski 19.30 Magazyn li-teracko-muzyczny 21.00 0„ Mes-siaen: Coleur dela Cite Celeste (Barwy miasta niebiańskiego) — na fortep., instrumenty d.ete i perkusje 21.15 „Spotkali się nad Nysą" — reportaż 21.30 Z kraju i ze świata 21.50 Wiadomości sportowe 21.55 Rozmowy
0	wychowaniu 22.05 Stołeczne aktualności muzyczne 22.30 Kalejdoskop kulturalny 23.00 Utwo ry O Gibbonsa 23.35 Co siychac w świecie? .23,40 Na flecie gr H. Mann.'
PROGRAM III
Wiad.: 5.00. 6.001 i 12.05
Ekspresem przez świat: 7.00, 8.00, 10.30. 15.00, 17.00 i 19 00
7.05 Zegarynka 7.30 Gawęda 7.40 Zegarynka 8.05 Kiermasz płyt 8.35 Rhoda Scott w Olimpii 9.00 „Jokohama" — ódc pow. 9.10 W roli głównej K. Prońko 9.30 Nasz rok 74 9.45 J. S. Bach:
1	Partita h-mol) BMV 1002 ló.io Przy akompaniamencie Ć Ba-siego 10.35 Dzień jak co dzieA 11.45 ,Skazani na sukces" — ode. pow 11.57 Sygnał czasu i hejnał 12.25 Za kierownicą 13.00 Na kieleckiej antenie 15.05 Program dnia 15.10. Dlaczego Bach? 15.30 „Wróżba z encyklopedii" — rep. 15 50 Piosenki po kielecku 16.00 Pamięć potomnych (III) 16 10 Poezja i polityka 16.20 Autentyki — mag 16.45 Nasz rok 74 17.05 ..Jokohama" — ode. pow. 17.15 Kiermasz płyt 17.40 Spotkania na Zamku — aud. 18.00 Telegramy muzyczne ze świata 18.30 Polityka dla wsżyst kich 18 45 Muzyczne premiery programu III 19.05 Kwadrans dla zespołu „Locdrrótiv GT" 19.20 Książka tygodnia 19.35 "Mu zyczna poczta UKF 20 00 Muzyczna kolekcja .. zamków i katedr 20 40 Jez. niemiecki — kurs podstawowy 20 55 Przebój za przebojem 21 25 Piosenki z boiska 21 40 Na poboczu wielkiej polityki 21.50 Opers tygodnia 22.no Fakty dnia 22.08-Gniazda siedmiu wieczorów ,22.15 ..N:ezwyciężony" — ode pow. 22 45 Na estradzie Cz. Niemen 23.00 ,Popiół i wiatr" A Słonimskiego (IV) 23.06 Miniatury muzyczne M. Tariwierdifewa 23.16 Nowa płyta M. Da.^isa 23.45 Program na środę 23.50 Śpiewa M Grechuta.
na falarh średnich 188.2 i 202,2 m oraz UKF 69.92 MHz
5.45 Koszaliński kwadrans roi niczy 6.40 Studio Bałtyk 16.15 Frogram dnia 16.20 W rytmie walca 16.27 „Pierwsze kroki na pięciolinii' — aud B. Gołem-biewskiej ze Społecznego Ogniska Muzycznego w Koszalinie 16.53 Nowości rynkowe — aud. E. Wołosewicz 17.00 Przegiąć ak-
KOSZALIN
tualnośei wybrzeża 17.15 Retrans misja programu wybrzeża 13.23 Prognoza pogody dla rvbaków.
UWAGA! od godz. lÓ.OO—21.00 na UKF 69.92 MHz — program stereofoniczny
10.00 Z serii: „Józef Balsamo" — ode III francuskiego filmu seryjnego (kolor;
16.25 Program dnia 16.30 Dziennik (kolor)
16.40 Dla dzieci: „Dusza w oślei skórze" (kolor)
17.05 Spacerkiem po kinach (kolor)
17.35 Studio Zlotowe Telewizji Młodycn
17.5o Dla młodzieży; Sposób na lato
18.25 Kronika Pomorza Zachodniego 18.45 Eureka (kolor) 19.20 Dobranoc: Psi żywot 19.30 Dziennik (kolor) 20.20 „Józef Balsamo" — po-« wtórzenie filmu (kolorj
lnurcvBMi
2120 Świat i Polska (kolor) 22.05 Wiad, sportowe 1 22.15 ,Rzeźby mistrza Piotra" — program baletowy 22.50 Dziennik (kolor) 23.05 Program na środę
PROGRAMY OŚWIATOWE:
6.30 i 7.00 TVTR. Hodowla rwie rząt oraz Uprawa roślin; . 13.45 i 14.30 TVTR Matematyka oraz Uprawa roślin.
FZG L-2	T
Strona 10
SPORT
Cios Koszaliński nr 176
PO MECZU
Argentyna lepsza od Włoch
Trener Górski był bardzo szczęśliwy I rozchwytywany po meczu. Wszyscy mu gratulowali, ściskali, życzyli dalszych sukcesów. Nasz selekcjoner, po zwycięskim spotkaniu z Włochami powiedział: „Cały zespół zasłużył na pochwałę. Niemal każdy zawodnik miał dobre i bardzo dobre momenty. Trudno w tej sytuacji oceniać indywidualnie piłkarzy. To był dobry mecz, jednak myślę, że stać nas ńa rozegranie jeszcze lepszego. Mamy zespół pozbawiony kompleksów, chłopcy wiedzq jak się gra po sportowemu i potrafiq - co jest w sporcie bardzo cenne - nie bać się porażki. To jest chyba główną ich zaletą, powodem spokojnej gry".
Zapytany, z kim chciałby, żeby jego zespół grał w finale, odpowiedział:
„Na razie nie myślimy o finałowej rozgrywce. W półfinałach spotkamy się z bardzo groźnymi przeciwnikami. Prawdę mówiąc, będę szczęśliwy, jeśli zajmiemy w drugiej grupie półfinałowej drugie miejsce".
Dziennikarzy włoskich interesowało, jak ocenia nasz selekcjoner ich zespół. Zadawali w związku z tym wiele specyficznych pytań. M. in. pytali, który z trzech zespołów, z jakimi Polska ostatnio wygrała, a więc Anglia, Argentyna i Włochy jest -zdaniem trenera Górskiego - najlepszy - Padła wtedy odpowiedź: ,.Uważam, że najlepsza jest Anglia". To nie zadowoliło sprawozdawców włąskich i chcieli wiedzieć, czy trener Górski wyżej ocenia Włochy czy Argentynę. Tym razem dowiedzieli się, że lepszą drużyną w ocenie K. Górskiego była Argentyna.
Zadecydowała pierwsza bramka
TRENER VALCAREGGI miał minorową minę. W pierwszym pytaniu zaatakowano Włocha o zbyt „podstarzałych" zawodni ków, których powołał do zespołu. Valcareggi oświadczył, że po meczu z Polską nadal uważa, że zespół jest dobry i bę dzie z nim w dalszym ciągu pracował. Porażkę z Polską przy pisuje zdobyciem przez naszych piłkarzy pierwszej bramki. „Gdyby w pierwszych minutach — powiedział Valcareggi — moja drużyna wykorzystała jedną z szans zdobycia prowadzenia, to mecz potoczyłby się zupełnie inaczej. Po przerwie widząc, że Polacy grają swoim normalnym systemem, poleciłem moim zawodnikom bardziej absorbować ich w środku pola. W tym celu dokonałem zmian. Niestety nie wykonali oni tego założenia".
OPINIE TRENERÓW.
Argentyńczyk Vladislao CAP:
„Naturalnie jesteśmy uszczęśliwieni faktem awansu do półfinałów. Już przed turniejem u-wazałem, że Polacy będą groźniejsi, a Włosi łatwiejsi do poko nania. W sumie jednak rywale grali lepiej niż siej spodziewałem. Oczekuję jeszcze na dobry rezultat moich podopiecznych w Mistrzostwach Świata. Skończyły się nerwowe boje eliminacyjne, przyszedł czas na dobry futbol".
:f ■ !f w
e£
Haitaóczyk Antoin# TASSYt
olacy i Argentyńczycy w na 2j grupie zaimponowali mi naj
bardziej. Myślę, że mimo pogromu w meczu z Polakami, w sumie zostawiamy dobre wrażenie w RFN. Moim zdaniem najsilniejsze drużyny półfinałów to Jugosławia, RFN, NRD, Holandia i Polska".
Trener Szwedów, Georg ERICSSON: „Jesteśmy najszczęśliwszą drużyną w finałach mistrzostw świata. Po trudnym starcie w turnieju, rozkręciliśmy się w odpowiednim momencie. Uważam, że Edstroem i Sandberg należą do najlepszych piłkarzy turnieju. Chcemy grać z meczu na mecz coraz lepiej".
• •
.i agencji prasowych
fcachotlnioniemiecka agencja
Cl'A nazywa mecz stuttgardzki ..Waterloo" reprezentacji Włoch. Drużyna wicemistrzów świata zos^aia znokautowana przez Polaków.
6C tysięcy kibiców włoskich, zeb.Mnych na stadionie zwinęło po r\eczu sztandary i transparenty.
»,Le catenaccio est mort"
(catenaccio umarło) — tak zatytułowała sprawozdanie z meczu
Polska — Włochy francuska a-gencja AFP, przypominając, że drużyna Włoch — to aktualny wicemistrz świata.
AFP podkreśla, że zwycięski pochód polskiego zespblu trwa, a niedzielny występ przysporzył mu dalszej sławy. Przewaga Polaków była bezdyskusyjna i blisko 60 tys. kibiców włoskich którzy zebrali się na trybunach szybko to zrozumiało. Na tle polskiego zespołu Włosi grali ciężko, nieskutecznie,
Radość
w Buenos Aires...
Z olbrzymim zdenerwowaniem czekano w Argentynie na wynik meczu Polska ~ Włochy. Od rezultatu tego spotkania zależał bowiem dalszy los piłkarzy argentyńskich w mistrzostwach swiaia.
Trzeba powiedzieć, że nastroje podsycała prasa miejscowa, klora pisała, że doszło do cicnego porozumienia między zespoiami Polski i Włoch, które zadowolą się wynikiem remisowym. Wiadomość taka ukazała się na pierwszej stronie dziennika „Tomica".
Kapitan drużyny argentyńskiej Periumo zdementował te plotki, oświadczając w niedzielę rano w wywiadzie prasowym, że Polacy są prawdziwymi sportowca mi i nigdy by nie zgodzili się na jakieś układy. Polska jest drużyną lepszą i z pewnością zwycięzy.
Niemal cała Argentyna zebra ła się przy odbiornikach radio-wycn czekając na meldunki z meczu Polska — Włochy. Sukces naszycn piłkarzy przyjęto tu z olbrzymią radością.
Ambasada polska zasypywana Jest telefonami od kibiców, któ rzy gratulują wspaniałej postawy naszej drużyny.
...w Italii:
żałoba narodowa
Zdecydowana przegrana z Poi
ską wywołała we Włoszech prawdziwą żałobę naroaową. Spotkanie piłkarzy obu krajów oglądali w Italii dosrownie wszyscy.
Przegrana stała się ciosem dla dziesiątków milionów wio-skich kibiców. Miasta po zakończeniu meczu pozostały cicne i milczące, ale ze sportowym o-biektywizmem przyznawano,: ze zwycięstwo Poiakow byio zasłużone.
Czołowy sprawozdawca włoskiej telewizji, Nando Martelli-ni oświadczył po meczu: „zosra liśmy wyeliminowani, ale wrócimy de domu z przekonaniem, że przegraliśmy z drużyną lepszy od naszej. Polacy dominowali na boisku niernai prz."z całe spotkanie poza pierwszymi minutami i zrywem przed samym gwizdkiem końcowym, który dał nam honorową bram kę. Zespół trenera Górskiego był nie tylko lepszy kondycyjnie, ale i znacznie lepszy technicznie".
Czołowy specjalista od piłki nożnej, naczelny redaktor dzień nika „Gazetta Delio Sport" — Giorgio Montana oświadczył m. in.: „Polacy wygrali, gdyż byli lepsi. Można mówić, że nie mieliśmy szczęścia, iż sędzia nie przyznał rzutu karnego, który można by przyznać p0 faulu zk strony Gorgonia, że raz strze Uliśmy w słupek, ale są to wszystko tłumaczenia bezpodstawne Polacy sa doskonała dru żyna, która może w tych mistrzostwach zajść bardzo daleko. Byli o klasę lepsi od starszych panów, z których w większości składa się nasza kadra. Musimy obecnie zacząć od zera. dokonu Jac szerokiej odnowy tak repre zentacji, jak i aktywu naszej tederacji piłkarskiej"
Kraj podczas meczu Polska-Włochy
W ambasadzie Wioch w Warszawie zebrało się kilkadzie siąt osób oglądających spotkanie wspólnie z ambasadorem tego kraju w Polsce — Mario Mondellim. W jego opinii był to jeden z najciekawszych meczów mistrzostw. „Szczególnie atrakcyjna była jego pierwsza, połowa i niestety — jak się wyraził ambasador Mondelli dominacja polskiego zespołu była wyraźna". Zdaniem gości ambasadora polska drużyna powinna zwyciężyć wyższym stosunkiem niż to się stało. Porażka zespołu Italii była ogromnym zaskoczeniem.
W najelegantszym hotelu Warszawy — „Forum", przed telewizorami ustawionymi w halu zebrało się również kilkudziesięciu cudzoziemców. Dominowali Włosi (których 23 mieszkało w niedzielę w tym hotelu), obywatele krajów Południowej Ameryki i RFN Przedstawiciel jednej z włoskich firm w Padwie — Antonio Barufaldi powiedział: „Wyobrażam sobie nastroje kilkudziesięciu milionów Włochów na całym świecie Nie chciałbym się znaleźć w sytuacji Valcaresgiego. To jedna z największych niespodzianek w historii włoskiej piłki nożnej. Najlepiej by było. aby zawodnicy przeczekali gdzieś pierwszą falę wzburzenia naszej opinii publicznej. Polacy zagrali mecz najwyższej klasy To chyba potwierdza w najlepszy sposób wasze umiejętności j dyskontuje zwycięstwo ubiegłoroczne z Anglikami na Wembley".
* • #
Mówi Władysław Stiasny, były trener reprezentacji Polski juniorów tak doskonale grającego zespołu polskiego jeszcze nie widziałem. To. co pokazali nasi zawodnicy pomiędzy 15 a 45 min. zasługuje na podziw. Wszyscy grali świetnie, za co słowa uznania należą się trenerom przygotowującym reprezentację do Mistrzostw Świata.
* * *
Podczas transmisji meczu Polska — Włochy wszystkie kinjt w Białymstoku świeciły pustkami. Jedyny wyjątek stanowiło reprezentacyjne kino „Pokój", wyświetlające a-trakcyjną komedię „Nie ma mocnych". Ale na polskich piłkarzy i tak nie ma mocnych...
A. SZARMACH WYPRZEDZIŁ GRZEGORZA LATE
Polscy napastnicy nadal prowadzą na liście najlepszych snajperów X MS, z tym. że Andrzej Szarmach wyprzedził o jedną bramkę Grzegorza Lato. A oto jak przedstawia się pełna Usta dotychczasowych . strzelców:
3	bramek — SZARMACH
4	bramki — LATO
1	bramki: Bajevic (Jugosławia) i Reo (Holandia)
2	bramki: DEYNA (Polska) Ed otroem (Szwecja), Neeskens (Ho landia). Jordan (Szkocja), Ya-zalde i Houseman (oljaj Argentyna) nraz Sanon <Haiti>
i bramka: Breitner, Mueller, Cułlmann, Overath (wszyscy
HFN) Lorimer (Szkocja) Streich, Hoffmann. Sparwaśser (wszyscy NRD), Rivera. Benetti, Anastasi, Capello (wszyscy Włochy), Aya la, Babington, Heredia (wszyscy Argentyna), Dzajic, Surjak, Ka-taliński, Bo£icevic, Oblak, Pet-kovic, Karasi (wszyscy Jugosławia), Ahumada (Chile), GORGON (Polska), Bonew (Bułgaria),- pavoni (Urugwaj), de Jońg (Holandia), Sandberg (Szwecja) oraz Jairzinho, Rivelino, Valdo-miro (wszyscy Rrazylia).
Padły też trzy bramki samobójcze. których autorami sa Cur ran (Australia), Perfum o (Argen tyna) i Kroi (Holandia).
Spotkania sportowców świdwińskich w Prenzlau
Na tournee w NRD przebywały trzy ekipy sportowców świdwińskich: pingpongiści Chemika oraz dwie drużyny piłkarskie Budowlanych (seniorzy i juniorzy). Dobrze spisali się pingpongiści, wygrywając w Prenzlau z tamtejszym Traktorem 7:5 Punkty dla Chemika zdobyli; Bartkiewicz — 3, Molczuk — 2, Jokiel — 1 oraz para: Bartkiewicz — Jokiel 1 pkt.
Piłkarze Budowlanych walczyli ze zmiennym szczęściem. Seniorzy zremisowali z reprezentacją Prenzlau 1:1, natomiast juniorzy przegrali 1:5. (sf)
Mityng LA w Białogardzie
Z udziałem 86 zawodniczek i zawodni ków odbył się w Białogardzi« mityng lekkoatletyczny Iskry, w którym startowała czołówka na szych lekkoatletów. W czasie zawodów uzyskano kilka niezłych rezultatów.
Oto ciekawsze wyniki:
Kobiety: 100 m: Borowska (Iskra) - 13,0; dysk Żerom ska (Gryf Słupsk) — 38.68; skok w dal: Szelak (Kotwica) - 5,41.
Mężczyźni: 100 co: Antczak (Gryf) - 11,0; 200 mi Nowogrodzki (Bałtyk) — 22,7, 400 m ppł.: Tejc (Gryf) — 58 1; 800 m: Kwieciński (Bałtyk) - 1.56,6; kuła? K.oluch (Gryf) - 15,49 mi dysk. Przelicki (Tskra> 37,20 m; skok wzwyż: Ołdak (Kotwica) - 180 cm; troj-skok: Balcerzak (Iskra) — 14,23; oszczep: Kozłowicz (Iskra) — 58,14. (sf)
Remis pięściarzy Czarnych w Poczdamie
CK
Bokserzy Czar nych Słupsk nawiązali kon-takty z Il-ligo-wym zespołem Motor Babei-sberg w Poczdamie (NRD).
W ub. tygodniu zespół słupski gościł w NRD, rozgrywając mecz z Motorem. Pojedynek zakończył się wynikiem remisowym 9:9. Warto zaznaczyć, że zespół enerdowski należy do czołówki II ligi -
Zwycięstwa dla drużyny słupskiej odnieśli: Król, Kuć, Selke, Kaczmarek. Natomiast Lis nie rozstrzygnął pojedynku z pięściarzem NRD.
Spotkanie rewanżowe odbędzie się w Słupsku, we wrześniu br. (sf)
—	Stary, to dwa grube kuferki. Nie starczy nam czasu. A poza tym nie mam instrumentów. Zresztą nie wiadomo, czy tu nie wmontowano systemu alarmowego. Stary, zostaw to.
—	A sejf ścienny?
—	Z tym byłaby może mała szansa. Ale nic nie obiecuję, stary. Tego nie było w umo wie, wiesz?
—	Nie traćmy czasu. Weź się do roboty, jeżeli uważasz, że jest mała szansa. Czeka cię przyzwoita premia.
—	Spróbuje się, stary.
Shulz przez chwilę przygląda! się masie mięsa, stojącej przed ogniotrwałą kasą ścienną, nieruchomo jak posąg z rękami skrzyżowanymi na plecach, i poszedł zająć posterunek na schodach. Lodowaty dreszcz przebiegł mu po plecach. W korytarzu słychać było szmer głosów. Tylko co przeszedł patrol. Gdyby strażnicy przypadkowo wpadli na pomysł, by włożyć klucz w drzwi i zajrzeć do gabinetu, byliby ich zaskoczyli w toku dyskusji przed kasami ogniotrwałymi.
Oczekiwanie dłużyło się bez końca. Często spoglądał na zegarek. Wreszcie koło czwartej rano, zaraz po obchodzie drugiego patrolu wyrósł przed nim McGurk.
—	Miałem szczęście, stary — mruknął.
W ciemności, szeroki uśmiech wykwitł na ustach Shulza.
—	Brawo, Brian. Jesteś prawdziwym królem.
Kiedy wszedł do gabinetu, drzwiczki do kasy były szeroko otwarte. Nigdzie nie widać było ani śladu włamania. W myśli nisko u-chyllł kapelusza przed prawdziwym artystą

SERGE rjACGUEMARO

VM. r tmww
liAb
Jsplldilj ■

WM il Tłumaczył: P. Norski
McGurkiem. Latarką elektryczną oświetlił wnętrze kasy. Sejf napchano aktami, które były ułożone jedne na drugich. Wyłożył je na wspaniałe mahoniowe biurko, za którym, za dnia, urzędowała z nabożeństwem jakaś gruba ryba wydawnictwa.
Gorączkowo zaczął przerzucać papiery. Za godzinę będą musieli opuścić lokaL Nareszcie znalazł to czego szukał. Do kartonowego skoroszytu wsunięta była gruba koperta z papieru kraft, nosząca zwykły odręczny napis: Stella Garrett. Koperta nie była zaklejona. W niej znalazł gruby plik kopii — korespondencję prowadzoną ze Stellą Garrett, jak również wykaz sum przekazanych autorce, z numerami czeków.
Cała korespondencja była adresowana na: Miss Susan Bramovitz „Vi!la Falbalas" ROQUEBRUNE-CAP-MARTIN (Alpes-Maritimes) — Francja A więc Dixie nie mylił się, Stella Garret i Susan Bramovitz to jedna i ta sama osoba. Starannie wpisał adres do małego kieszonkowego notatnika, następnie akta włożył i powrotem do sejfu.
Była godzina piąta za dziesięć.
Skończywszy robotę, wysłał Briana McGur-ka, żeby doprowadził sejf do pierwotnego stanu i wytarł ślady kredy.
0	godzinie piątej dwadzieścia wymknęli się na ulicę.
Shulz nie posiadał się z radości. Operacja powiodła się wspaniale. Udało mu się odnaleźć kryjówkę Susan Bramoyitz, przy czym osiągnął to nie zostawiając po sobie najmniejszego śladu, unikając wzbudzenia podejrzeń, co jest przyczyną włamania do biur wydawnictwa, jeżeli nie skradziono pieniędzy.
Na rogu ulicy rozstał się z McGurkiem. Nim Shulz uścisnął mu dłoń, wsunął kumplowi kopertę z ustaloną sumą i dodatkową przyrzeczoną premią.
—	Jesteś prawdziwym mistrzem, Brian — mruknął nie ukrywając podziwu. McGurk szybko schował kopertę do kieszeni i mruknął:
—	O.K.! stary. Cześć.
1	zniknął w rannej mgle.
Harry Shulz dobrnął do kontuaru biura lotniczego T.W.A., cały w potach. Głośniki zapowiadały natychmiastowy start lotu 645 T.W.A. do Paryża i zapraszały pasażerów do udania się do sali odlotu.
Był spóźniony Normalne zatory w Manhattan l głupi wypadek komunikacyjny na autostradzie Queens były tego przyczyna
(c. d. n.)
1
, <5łos Koszaliński" - organ KW*\ PZPR, Redaguje Kolegium - ul. Zwycięstwo 137/139 (budynek WR2Z) 75-604 Koszalin. Telefony: centrala - 279-21 {łączy ze wszystkimi działami). Ped. nacz. i sekretariat -226-93, t-cy red. nacz, - 242-98
i 233-09, seki red. - 251—01, z-ca sekt red. - 251-57, Działy: *ar-tyjto-Społeczny - 251-14, Ekonomiczny - 243-53, Rolny - 245-59. Miejski, - 224-95( Repotter-ski - 251-57, Sportowy 251-40 i 246-51 (wieczorem), Łączności z Czytelnikami - 250-05 Redakcjo nocna (ul- Alfredo Lampego 20) - 248-23, depeszowy - 244-75 „Głos Słupski" - plac Zwycięstwa 2, I piętro, 76-201 Słupsk >el 51—95, Biuro Ogłoszeń Koszalińskiego Wydawnictwa Prasowego -ul. Pawła Findera 27o, 75-721 Koszalin, tel. 222-91, Wpłaty no prenumeratę (mie ięczna - 30,50 cl, kwartalna - 91 zł, półroczna -182 zł, roczna - 364 ił)t przyjmują urzędy pocztowe, listonosze iro> oddziały i delegatury Przedsiębiorstwo Upowszti.iniania Prasy i Ksi<*ż ki. Wszelkich informacji o warunkach pren"metaty udzielajq wszystkie Placówki ,,Ruch" poczty Wydawca; Koszalińskie Wydawnictwo Prasowe RSW „Praso-Ksiarka-Ruch", ul. <aawła Findera Var 75-721 KoszaKn, centrala telefoniczna - 240-27. Tłoczono: Prasowe Zakłady Graficzne, Koszalin ul. Alfreda Lampego 18. Nr indeksu 35018.