RGAN KOMITETU WOJEWÓDZKIEGO PZPR W KOSZALINIE 8 Nakład 125.871 19 MAJA 1974 r. ROK XXII Nr 139 (7001) CENA 1 zl Plenum KW PZPR z udziałem zastępcy członka Biura Politycznego KC PZPR Kazimierza Barcikowskiego Program rozwoju gospodarki żywnościowej KOSZALIN. Zadania instancji i organizacji partyjnych w dalszym rozwijaniu gospodarki żywnościowej województwa koszalińskiego były wczoraj tematem plenarnych obrad Komitetu Wojewódzkiego PZPR. Otwierając obrady I sekretarz KW partii — WŁADYSŁAW KOZDRA serdecznie powitał przybyłych na plenum: zastępcę członka Biura Politycznego KC PZPR, ministra rolnictwa — KAZIMIERZA BARCIKOWSKIEGO oraz I zastępcę kierownika Wydziału Rolnego KC — STANISŁAWA SOBCZYKA. Referat wprowadzający do dyskusji wygłosił sekretarz Komitetu Wojewódzkiego PZPR Jerzy Chudzikiewicz (omówienie referatu zamiesz czarny na str. 3). Po referacie rozpoczęła się dyskusja, W wystąpieniach podkreślano szczególnie duży dorobek koszalińskiego rolnictwa osiągnięty w intensyfikacji produkcji i znaczenie kompleksowego rozwiązywania problemów decydujących o dalszym rozwoju gospodarki żywnościowej wo jewództwa. Dyrektor WZ PGR — Marian Czerwiński stwierdził m. in., że inwestycje '.przemysłu rolno-spożywczego powinny być le piej dostosowane do bazy su rowcowej, a więc planowane i realizowane w porozumieniu z przedsiębiorstwami rolnymi. W ten sposób jedy nie można usprawnić odbiór i przetwarzanie produktów rolnych. Mówca wiele uwagi poświęcił także pomyślnej " realizacji zadań produkcyjnych pegeerów, które w tym pięcioleciu m. in. podwoją stan pogłowia trzody chlewnej. Je dnak gospodarstwa państwo we oczekują dalszej pomocy, zwłaszcza w przyspieszeniu budownictwa mieszkaniowego i inwentarskiego, w dostawach maszyn i urządzeń oraz w wykonawstwie inwestycji melioracyjnych. W intensyfikacji produkcji, także zwierzęcej, mają coraz większy udział ośrod ki rolne kółek rolniczych. Mówiła o tym Anna Rosińska, podkreślając jednocześnie, że postęp ten uzyskano rozwijając kooperację z rolnikami. Zawarto już umowy z 3.650 rolnikami, przede wszystkim na dostawę młodych sztuk bydła. Ośrodki dużo budują, pomimo ograniczonych możliwości brygad budowlano--montażowych działających przy kółkach. Sekretarz KG partii w Główczycach — Tadeusz Florkowski w swoim wystąpieniu przedstawił program gminy w zakresie uruchomienia znacznych jeszcze rezerw wzrostu produkcji. Podkreślił również potrzebę zintegrowania wysiłków or ganizacji i instytucji mających swoje agendy w gminach oraz zwrócił uwagę na niedostateczne jeszcze zaopatrzenie w materiały budowlane. Odczuwa się to szcze gólnie obecnie, w realizacji zadań konkursu „Gmin* — mistrz gospodarności"- W czynie 30-lecia Polski Ludowej biorą udział również rolnicy. Np. w Nętnie w powiecie drawskim — co podkreślił w dyskusji Zenon Rzęsa — rolnicy zobowiazali się zwiększyć pogłowie byd ła o 20 sztuk, a trzody chlew nej o około 60 sztuk. W tej wsi jest już 18 gospodarstw specjalistycznych, rośnie licz ba nowych i zmodernizowa nych budynków inwentarskich. Rozwój hodowli hamuje jednak brak tanich i sprawnie działajacych urządzeń do mechanizacji prac. (dokończenie na str. 3) ■gpi * ,■. ■ ..... ................... . . . V* * '. . e si ioscie Przed dwoma lab/ ogłoszono wyniki konkursu SARP na zabu dowę śródmieścia Kołobrzegu. Wygrał go zespół z koszalińskiego „Miastoprojektu" w składzie: mgr inż. arch, Wiesław Switakowski, mgr jnż arch. Stanisław Palmę, mgr inż. arch. Andrzej Katzer i mgr inż. arch. Natan Grabie. W sąsiedztwie zabytkowego Przyjęty do realizacji projekt Ratusza Miejskiego pracownicy Kombinatu Budowlanego montują pierwszy budynek z elementów produkowanych w wył wórni WZ-70. Do końca br. ma być gotowych 5 budynków na osiedlu im. E. Gi-erczak sta nowigcym fragment projektu zabudowy śródmieścia. Bedg to jednak budynki zaliczane do niższych. koszalińskiego zespołu zakłada intensywna zabudowę śródmieś cia. Niebawem więc rozpocznie się montaż budynków 11--fcondygnacyjnych. W pierwszej kolejności zbudowane zostanie osiedle miesz kaniowe przy ul. Walki Młodych gdzie powstaną 3 budyń ki każdy po 99 mieszkań. Kom binat Budowlany rozpoczął tam również przygotowania do mon tażu. Podobnie jak budynki na osiedlu im Emilii Gierczak zo stana one zmontowane z ele mentów oor.hodzqcych z wytwórni WZ-70, Projekt osiedla i budynków przyqotował Zakład Projektowa nia Kombinatu Budowlanego w Kołobrzegu, a jego autorem jest mgr inż. arch. Andrzej Lepczyński. Projekt konstrukcji budynków wykonał mar inż. Sławomir Kokoszyński. (wl) Rysowała mgr inż. arch. 8 Komosinska % W roli trudnej, ale wdzięcznej —' Nie kryję zdumienia, bo takiego klubu na wsi jeszcze nie spotkałam. — Każdy, kto u nas gości mówi to samo -fest ciekawy, skąri takie meble zasłony. Szczerze powiem, że sama tego nie wymyśliłam, a większość zaku- R0ZM0WA Z DANUTĄ MILER - KIEROWNICZKĄ ZAKŁAD0W0-GMINNE50 domu kultury;; pów pochodzi z Cepelii. Mamy kontakty z plastykami. Ostatnio był u nas Paweł Niedzielski z Koszalina. Niby żartem mówił, że szuka inspiracji. By] na polach. ^aplądał do obór. Naszvrr> or'vja_ cielem jest szczeciński rzeźbiarz Zygmunt Natzmer On urządzał klub. radził, co kupić. Stąd na ścianach suma-kowe tkaniny, a klub zastawiony me- blami stylizowanymi na ludowo. Wszy-stk:m to się podoba. Choć na początku ludzie się dziwili. Mówili, że kierowniczka stare= praty kuoiła; Ktoś nawet radził, żeby je jakoś pomalować albo Dociągnąć lakierem. Ciemna stolarka, bez połysku, wydawała się mało elegancka. Teraz jest. inaczej. Wszystkie ważniejsze sootkania we-wsi musza być urządzane właśnie tutaj. Nie było przypadku, aby przv tej okazji, cokolwiek zniszczono Straż?cv na zebranie chcieli kawa będzie, żeby nie zalać. Nawet szkieł na blatach wtedy jeszcze nie było. Sprzeciwiłam się. — Czy w myśl zasady, że nie tyle s?*-wa, a określone sytuacje uczą kultury bycia? — Jestem o tym głęboko przekonana i stąd moje starania, aby miejsca służące kulturze, saiłiym swvm wyglądem skłaniały do zachowania, które nie budzi zastrzeżeń Kilim, położony na podłodze, może początkowo denerwować. U nas słyszało sfe, że zawadza. Ale nikt w butach nogi tam nie postawi. Jest dla dzieci, które oglądają bajki telewizyjne w kolorze. (dokończenie na str. 5) * MOSKWA (PAP). Jak podaje agencja TASŚ, członek Biura Politycznego KC KPZR, minister obrony ZSRR marszałek Andriej Greczkf) w końcu maja br. złoży* oficjalną przyjacielską wizytę w Algierii. A. Greczko uda się z wizytą A. G Alaii [0 OdWiCi na zaproszenie przewodniczącego Rady Rewolucyjnej, premiera i ministra obrony narodowej Algierii Huari Bumediena. WARSZAWA (PAP). Wczo raj na maszcie nowo budowanej Centralnej Radiosta-c ji ■ pracownicy „Mostostalu" postawili ostatni element tej stalowej konstrukcji. Od godz. 12.00 dnia wczoraj szęgo najwyższy (646 m) obiekt na świecie znajduje się we wsi Konstantynów k/Gąbina. Radiostacja rozpocznie pra Z budowy Centralnej Radiostacji cę w lipcu br., będzie to równoznaczne z objęciem całego kraju programem ra di owym, emitowanym na falach długich. m ' * 3 samoebody syrena 105 * 1 ciągnik ursus C-330 * 7 telewizorów * 3 motorowery * 5 maszyn do szy- cła * 5 lodówek * 5 magnetofonów * 25 rowerów * 2C radioodbiorników * 10 pralek. oraz . j rJ]*i nr/fętnilrńw > cg rkTPPIT ¥7 A \TTAlVr11 AJ LŁ-rUl r AJN 1UVT Ł.J 1 r "m v , . . . .. osu KoiZaliń^kut^n • I Strona £ Z KRAJU i ZASRANIC\ Głos KoaeflAsB m '139 * W MINISTERSTWIE Spraw Zafrr*nledpisaai« nrcso» raj program wymiany kulturalnej, naukowej 1 technicznej między PRL i Stanami Zjednoczonymi Meksyku na lata 1974—75. Przewiduje on dalsze, znaczne rozszerzenie współpracy w tej dziedzinie między obu krajami. ♦ PRZYWÓDCY ZSRR, sekretarz generalny KC KPZR Leonid Breżniew i premier Aleksiej Kosygin przesłali serdeczne pozdrowienia i gratulacje Helmutowi Schmidtowi z okazji wybrania go oa stanowisko kanclerza NRF. Listy z gratulacjami przesłali: przewodniczący Rady Państwa PRL, Henryk Jabłoński i minister spraw zagranicznych Stefan Olszowski — do prezydenta Waltera Scheela oraz premier Piotr Jarozzewics — do kanclerza H. Schmidta, » EDWARD GIEREK i Henryk Jabłoński wystosowali depesze gratulacyjną do Josipa Broi-Tito z okazji ponownego wyboru go na stanowisko prezydenta Socjalistycznej Federacyjnej Republiki Jugosławii, W TELEGRAFICZNYM SKRÓCIE • W MOSKWIE toczą się rozmowy z udziałem szefa dyplomacji Bangladeszu, Kamala Hosajna, który w piątek przybył do Związku Radzieckiego, Tematem rozmów, fą stosunki dwustronne i inne problemy interesujące oba państwa. Po zakończeniu rozmów z przywódcami radzieckimi, K. Hosajn odbędzie podróż po ZSRR — zwiedzi Leningrad, Taszkient i Samarkandę. ♦ W WARSZAWIE nastąpiło wczoraj otwarcie XIX Międzynarodowych Targów Książki — Hnprety należącej do największych w iwiecie. Udział w targach zgłosiło 26 krajów % czterech kontynentów. Na stoiskach w salach Pałacu Kultury i Nauki po nad 1500 firm wydawniczych przedstawi swój dorobek, aa który składa się przeszło 100 tys. publikacji. mm r SATELITA meteorologiczny, który w piątek rane wystrzelony * bazy na Przylądku Canaveral, na skutek defektu rakiety nośnej wszedł na zbyt niską orbitę. * DOKTOR ATT honoris causa Akademii Medycznej im. ML Kopernika w Krakowie otrzymali wczoraj dwaj wybitni uczeni polscy: prof. Wiktor Dega, twórca polskiej szkoły ortopedii ot** prof. Jerzy Kaulbersza, fizjolog, twórca polskiej szkoły gastro-entorologii eksperymentalnej. * W AUSTRALII odbyły się wczoraj wybory parlamentarne. Pierwsze obliczenia oddanych głosów wskazują na to, i« zwycięży rządząca w tym kraju Partia Pracy. * MINISTER spraw zagranicznych Japonii, Masayoshi Ohira, udał się wczoraj do Waszyngtonu. Przebywać on będzie w USA z 5-dniową wizytą, w czasie której przeprowadzi rozmowy z pre zydentem Richardem Nixonem i sekretarzem stanu, Henry Kissingerem. Ohira spotka się z Kissingerem w poniedziałek, a ż Nixonem — następnego dnia. Posiedzenie Rody Ministrów PRL POMYŚLNY BILANS WARSZAWA OPAP), Przeł!wc*oraJ odbyte się posiedzenie Rady Ministrów * udziałem wojewodów i prezydentów miast. Dokonano oceny realizacji zadaft Narodowego Planu Społeczno-Gospodarczege w kwietniu i w okresie od stycznia do kwietnia br. Rada Ministrów stwierdziła, że bilans działalności gos podarczej w omawianym o-kresie jest pomyślny. Szybko wzrastała produkcja prze mysłowa. Dobremu przebiegowi realizacji planu inwestycyjnego towarzyszy wysoka dynamika produkcji budowlano-montażowej. M. in. oddano do użytku 14 obiektów szczególnie ważnych dla gospodarki. Utrzymana zosta ła równowaga rynkowa w warunkach wysokiego wzrostu siły nabywczej ludności. Obroty detaliczne handlu by ły o 15.1 proc. wyższe nit w roku ubiegłym. _ W celu zapewnienia waruri ków pełnej realizacji zadań gospodarczych całego roku, należy w przemyśle doprowadzić do ustabilizowania rytmiczności w produkcji. 3 0-l.eciE POLSKI LUDOWEJ W nctcMunctiskief stolicy WIEDEff (PAP). W Austrii odbywają się imprezy prezentujące społeczno-gospodarczy dorobek 30-lecia PRL, Otworzyła je w marcu — wystawa malarstwa i grafiki na wiedeńskim ratuszu, a zamknie w czerwcu tournee Zespołu Pieśni i Tańca „Śląsk". Wielkie znaczenie dla umocnienia obecności pol skiej kultury i nauki w Austrii będzie miało zapowie dziane na początek czerwca otwarcie instytutu Polskiego w Wiedniu. Jego siedziba znajdzie się w pięknej staro miejskiej kamienicy w centrum Wiednia. Dziś we Francji wybory Wielka niewiadoma PARYŻ (PAP). O północy i piątku na sobotę tamknięta została oficjalnie we Francji kampania drugiej tury wyborów prezydenckich. Dzisiaj 30 min Francuzów uda się do urn. O fotel prezydencki ubiegają się FRANCOIS MITTERAND i VALERY GISCARD d'ESTAING. Szanse obu kandydatów są wyrównana. Zamachy bombowe w Irlandii 28 osób zabitych, 100 rannych LONDYN CPAP). W piątek wieczorem Irlandia stała się miejscem wielkiej tragedii: co najmniej 28 osób sginęło, a 100 zostało ciężko rannych w terrorystycznych zamachach bombowych, które wstrząsnęły centrum Dublina oraz pogranicznym miasteczkiem Monaghan w Republice Irlandzkiej. Chociaż sprawcy zamachu nie są jeszcze znani w Dubli nie powszechnie, uważa się, że należy ich szukać wśród protestanckich ekstremistów z Ulsteru, którzy ostat r.io rozpętali gwałtowną kampanię przeciwko jakimkolwiek próbom zbliżenia między północą i południem Jrladnii. Jest to największe śmiertelne żniwo, jakie kiedykolwiek zebrali terroryści w jednym dniu. Protestanccy «ks trem iści występują zwłaszcza przeciwko realizacji porozumienia z Sunningdale, osiągnlę tego w grudr.iu ute. r. między Lo&dynem. DubLiaem i Belfastem, które przewiduje ograniczony rozwój związków Ulsteru z Hepubliką Irlandzka- Prasa irlandzka i brytyjska przynosi wstrząsające fotografie z miejsca zbrodni Na ulicach wśród rumowiska gruzów i szczątków samochodów leżą zmasakrowa ne zwłoki, 3 bomby, które wybuchły w Dublinie umieszczone były w samochodach zaparkowanych w samym centrum miasta, a sam wybuch* nastąpił w momen cie, kiedy tysiące łudzi wra cało z pracy do domu. Wśród ofiar znajdują tię kobiety J dzieci Zadani* to nabiera szczególnego znaczenia obecnie, w okresie poprzedzającym sezon letni. Rada Ministrów wskazała też na konieczność wydatnego zwiększenia produkcji wyrobów o wysokiej jakości na potrzeby eksportu, poprą wy efektywności handlu zagranicznego, a także ograni czenia importu surowców, materiałów, i maszyn do niezbędnych potrzeb, ustało nych w planie. Jednocześnie należy konsekwentnie realizować w ea łej gospodarce rządowy pro gram oszczędności materiałów i surowców. Istnieje potrzeba maksymalnego wykorzystania mocy przeładunkowych naszych portów oraz zdolności przewozowych żeglugi morskiej. Rząd zwrócił równiei uwa gę na wzmożenie dyscypliny inwestycyjnej, przestrzeganie zasady nierozpoczynania w tym roku dodatkowych, nie ujętych w planie, zadań inwestycyjnych. Kolejnym ważnyw problemem jest dalsze utrwalanie równowagi pieniężno-rynko-wej. Szczególnego znaczenia na biera zdyscyplinowane gospo darowanie funduszem płac i odpowiednie działanie na rzecz zwiększenia podaży to warów i usług dla ludności. Rada Ministrów stwierdziła, że niezmiernie ważne jest należyte techniczne i*organi zacyjne przygotowanie rolnictwa do żniw, a także zwię kszenie dostaw środków pro du kej i dla wsi. Obowiązkiem rolników jest maksymalne zwiększenie produkcji pasz i iępsze nimi gospodarowanie. Dlatego usprawnienia wy masa transport wewnętrzny. Rada Ministrów zobowiązała resort komunikacji, a także użytkowników kolei, do usprawnienia oreanfzac.fi ■przewozów. zwłaszcza pod katem wv-e^*r>edipwa n i a ma ST tow*rowei na eksport o-raz skrócenia czasu oczekiwania wagonów na za- I wyładunek. Rezolucjo Rody Gospodorczo--Sfsołecznej NI . NOWT JORK WAP), R»- da Gdspodarczo-Spdłeózna Narodów Zjednoczonych przyjęła rezolucję w sprawne terroru stosowanego przez juntę chilijską. Poważnie za niepokojona doniesieniami o tym terrorze. Rada wzywa władze chilijskie do przywró cenią i zagwarantowania w Chile podstawowych praw człowieka. Proletarios de łodosos paises uniyos... — tak brzmi w języku portugalskim hasło ^proletariusza wszystkich krajów łączcie się". Po raz pierwszy ód faszystowskiego zamachu stanu % roku 1926 sprzedawano wczoraj na ulicach Lizbony, Coimbry, Porto i Innych miast portugalskich gazetę, na której tytułowej stronie widnieje właśnie to hasło. Pierwsze poranne wydanie tygodnika „Avante" — organu Portugalskiej Partii Komunistycznej, który odtąd będzie się ukazywał legalnie, zostało- rozchwytane dosłownie w ciągu kilku minut. PrZed redakcją pisma tłum łudzi oczekiwał od wczesnego ranka na pierwsze egzemplarze gazety. Pismo to, początkowo j akb miesięcznik, a następnie, jako .tygodnik było drukowane w konspiracyjnych warunkach od 43 lat, a przez ostatnie 35 lata policji faszystowskiej „PIDE" ani razu nie udało się, przeszkodzić w "termlno-,wym wydaniu. . „Avante". Dziennikarze, drukarze i kolporterzy pracujący dla „A-vante" wielokrotnie narażali wolność, i życie. Dwaj jego współpracownicy, I>?as Coel- • ho i Jose Moreira, zostali •zamordowani przez agentów .^PIDE**. Wielu odzyskało wol rość dopiero w wyniku oba- • V u' "'i' ii'i !■ II Tli - rr,-|- II -Ul lenia przez ruch »ił zbrojnych faszystowskiej dyktatury. Legalne ukazanie się s,A\fante'\ świadczy o zwycięstwie sił demokratycznych nad faszyzmem i staje się pięknym symbolem zdobytej przez naród portugalski wolności wypowiedzi i myśli. Dowódca wojsk portugalskich w Angoli, gen. Franco Pinheiro oświadczył, że wszystkie wojskowe operacje w Angoli zostały zawieszone, co — jego zdaniem — stworzy wsrunki do rozpo-, częcia pokojowych rozmów z przywódcami ruchu wyzwoleńczego. ■ Z największego więzienia w Mozambiku, znajdującego się w miejscowości Machava, zwolniono 440 więźniów politycznych. Pierwszą grup^ więźniów — 550 osób — zwolniono 1 maja JPAP) Manewry wojskowe ŃAT0 BONN (PAP). W Nadre- nfi-Palatynącje . i Zagłębiu Saary zakończyły się manewry wojskowe. NATO. No siły one kryptonim „Złota strzała"" W manewrach u-czestniczyło 15 tys. żołnierzy i oficerów USA, NRF i W. Brytanii, około 3 tys. Czołgów, transporterów i innych pojazdów wojskowych. W związku z manewrami zamknięto dla ruchu kołowego mele dróg i dziesiątki mostów. Izraelskie naloty na Liban KAIR (PAP). Po czwartkowym nalocie izraelskim na obozy uchodźców palestyńskich w Libanie sytuacja na Bliskim Wschodzie zaostrzyła się Jeszcze bardziej w piątek, gdy lotnictwo izraelskie ponownie zaatakowało obiekty w południowej części Libanu. Był to najcięższy t dotychczasowych ataków izraelskich na Liban. Według nieoficjalnych doniesień w obozach uchodźców zginęły co najmniej 53 osoby, a 120 odniosło rany. Libański minister Ssahin oświadczył, tą Liban uważa napafć Izraelską za zbrodnię i odrzuca, argumenty Tel-Awiwu, łączące naloty z akcją trzech fedąinów palestyńskich w izraelskiej miejscowości Maalot. Śtwier dżił. że akcja w Maalot była dziełem jedynie grupy lu dii, podczas gdy nalotów na Liban dokonały regularne siły powietrzne Izraela na rozkaz rządu tego państwa. Amerykański sekretarz' . ątanu, Henry Kissinger nie zamierza jesz.cze rezygnować ze swej misji mediacyj nej na Bliskim Wschodzie. Jego misja trwa już 3 tygod nie. Źródła amerykańskie podały, że . Kissinger przedstawił stronie izraelskiej i syryjskiej pewne własne koncepcje dotyczące warunków rozdzielenia wojsk na froncie golańskim. Rozruch nowej wytwórni „Elany II" TORUS (PAP). W Toruaiu trwa rozruch technologiczny nowej wytwórni dwumetylo-tereftalanu, pierwszego o-biektu produkcyjnego wznie sionego w ramach budowy „Elany II". Wytwórnia ."dostarczająca podstawowy surowiec do r>ro dukcji włókien poliestrowych będzie go wytwarzać trzykrotnie więcej niż dwie dotychczas istniejące w Pol sce — w „Blachowni Śląskiej" i w starej „Elanie". Kawalerka dla księcia — KRAJ TURYSTYKI li W ubiegłym roku zwis?*«k "Ra d siec ki odwiedziło 2,5 rasa więcej turystów zagranicznych niż w roku 19S5. wśród 3 milionów go*ci zagranicznych przeważali obywatele krajów socjaltstycz-nych. W sumie ZSRR, odwiedzili reprezentanci 150 krajów świata. Obywatele radzieccy w liczbie | milionów odwiedzili 180 państw na w*xy*tkieh konty-aantach. £y -LETNI następcę tro-£ nu brytyjskiego, książę Karol, otrzymał niedawno swoje pierwsze włas ne mieszkanie. Jest to XVII-wieczny zameczek, położony w odległości 40 km od Jjon dynu, liczący 115 pokoi oraz 900-hektatowy ogród. Książę Karol nie może się więc skarżyć na kłopoty mieszkaniowe. Najstarszy syn królowej Elżbiety II, służy obecnie w marynarce królewskiej, Jak się przypuszcza, zamieszka on w su>oim domu w przyszłym roku po przeprowadzeniu w zameczku niezbędnych , prac ręmon towych. Nie wiadomo tylko, czy zamieszka sam. Przekazanie zamku brytyjskiemu następcy tronu wznormło bowiem liczne pogłoski o mającym się odbyć Hubie księcia x 22-letnią' cór ką księcia Wellingtona, lady Jane Wellesley. Zameczek należał uprzednio do lorda Stanhope, który w swoim testamencie . przekazał go na własność państwu. Jednakże życzeniem, iorda było, by w domu tym mieszkał któryś z ministrów rządu jej królew skiej mości lub też następca tronu. Ostatnio mieszkał tam lord kanclerz poprzedniego rządu brytyjskiego, lord Hailsham, którego żona powiedziała, iż zam.eczek wy magą bardzo pilnie odnowienia. Nowy użytkownik, książę Karol, nie musi się jednak o to troszczyć, gdyż odpowiednie sumy na ten cel zostały zabezpieczone przez by łego właściciela zamku. Ksią żę będzie również zwolniony od, płacenia czynszu oraz po , datku, (PAP) INDYJSKA PR6BA NUKLEARNA DELHI (PAP). W Delhi o-» głoszono oficjalnie, że Indie przeprowadziły pierwsza pod ziemną eksplozję nuklearna w ramach programu dof wiadczeń nad pokojowym wykorzystaniem energii atomowej. Podano, iż rząd prag nie opanowywać współczesną technologię, zwłaszcza W górnictwie i pracach ziemnych na szeroką skalę. Indyjska Komisja Energii Atomowej oświadczyła, że Indie nie mają zamiaru pro dukowania broni nuklearnej i są przeciwne wykorzystywaniu eksplozji atomowych dla celów militarnych. POMOC SZWECJI SZTOKHOLM (PAP). W budżecie na rok finansowy 1974/75 rząd szwedzki preliminuje niebagatelną sumę 2,1 miliarda koron (ca 500 milionów doi.) na pomoc, dla krajów rozwijających się. Jest to suma o 537 milionów koron wyższa niż w ubiegłym roku. N* liście krajów, którym Szwecja ' przychodzi z pomocą materialną, figuruję prawie 20 krajów oraz wiele organizacji specjalistycznych, jak - np. organizac ja P®mócv Uchodźcom ONZ, UNICEF ftp mmm WARSZAWA (PAP). WcsoraJ odbyło się spotkanie członków Prezydium Zarządu Głównego Związku Literatów Polskich x wiceprezesem Rady Ministrów ministrem kultury i sztuki, ' Jó zefem Tejchmą W czasie spot kania omówione zostały aktual ne problęmy związane z rozwojem kultury, programem działa nia Związku Literatów Polskich oraz sprawy socjalne środowiska twórczego. KOSZALIN. Weioraj w Kosz* linie przebywał wiceminister ko mun kacji. Marian • • Ole wioski. Przed południem zwiedził wytwórnie mas bitumicznych w Bobolicach i budowt drogi Koszalin - Bobolice. W godzinach popołudniowych wiceminister M. Olewióski spot kał się z sekretarzem KW PZPR, Michałem Piechockim i wojewoda. Stanisławem Machem oraz z aktywem przedsiębiorstw drogowych \ transportowych na sze«o województwa. Następnie wziął on udział w wojewódzkiej akademii, zorgani zowanej w Bałtyckim Teatrze Dramatycznym z okazji Dnia Transportowca i Drogowca Pod czas akademii wiceminister M. Olewiński \vręczył sztandar prze chodni Ministerstwa komunikacji — kierownictwu i załodze WZDD w Koszalinie z* zajecie II miejsca w kraju we wsoółza wodnietwie pracy w 1973 roku. Ponadto proporzec za zalecie I miejsca w 197S r. wręczony został załodze Wojewódzkiego za kładu Transo^rtu i Maszyn Dro gowych WZDP w Koszalinie. T przodujących drogowców udekorowano odznakami „Za zasłu gi w rozwoju woj. koszalińskie go", 24 pracowników ?łotvmi i srebrnymi odznakami Zasłużone go Drogowca. Ponadto V5 drogowcom przv*nano odzn^fci Przo downików pracv Socjalistycznej oraz I osobom — złote i srebrne odznaki Zasłużonego Działaexa Związku Trans^ortow ców i Drogowców. (amper) GDAttSK (PAP), w drugiej połowią czerwca zorgąpisęwane zostaną po raz pierwszy ogólno oolskie targi współczesnej plastyki marynistycznej W galeriach TrAlmiasta przedstawione będa dzieła najwyhitniejszvch. twórców malarstwa sztalugowego, grafiki, rzeźby oraz ceramiki, szkła i metaloplastyki. Wystawy połączone będą ie sprzedażą dzieł plastyków — ma rynistów. ©fos Koszaliński nr 139 ? KO BE MY WOJEWÓDZTW! Strona S DZISIEJSZE, plenarne posiedzenie po raz pierwszy w sposób kompleksowy rozpatruje zagadnienia rozwoju gospodarki żywnościowej w województwie koszalińskim do 1980 roku. Jest to problem niezwykle ważny. Bez wytwarzania dostatecznej ilości artykułów żywnościowych niemożliwa byłaby realizacja przyjętego przez partię programu szybkiej poprawy poziomu życia ludzi pracy. Nasz region jest typowo rolniczy. W strukturze dochodu, wytwarzanego przez gospodarkę województwa, u-dział rolnictwa i przemysłu rolno-spo-żywczego wynosi ponad 40 proc. Zobowiązani jesteśmy do takiego kierowania procesami rozwoju produkcji rolnej, rybołówstwa i przemysłu rolno-spożywczego, aby w sposób zdecydowanie lepszy zaopatrywać społeczeń stwo województwa w wysokiej jakości produkty żywnościowe oraz coraz więcej tych produktów dostarczać na zaspokojenie potrzeb innych regionów kraju. Również rozwój turystyki w na szym województwie jest ściśle uwarunkowany tym, czy potrafimy zapew nić turystom, wczasowiczom i kuracjuszom atrakcyjne i bogate w witaminy wyżywienie, tak niezbędne dla regeneracji sił i zdrowia. Według prognoz demograficznych — podkreślił tow. Jerzy Chudzikiewicz — ludność województwa zwiększy się do około 910 tys. osób w roku 1980, z czego 59 proc. stanowić będzie ludność miejska. Dynamicznie rozwijający się ruch wczasowo-turystyczny spowoduje, że w okresie sezonu przy będzie nam do wyżywienia około 500 tys. osób dziennie. Znacznie wzrosną wymagania społeczne dotyczące nie tylko ilości artykułów konsumpcyjnych, ale przede wszystkim ich jakości. Zasadniczym zmianom ulegać będzie struktura spożycia. Społeczeństwo domagać się będzie lepszego zaopatrzenia rynku w mięso chude, wołowinę, cielęcinę, drób i ryby, mleko oraz artykuły mleczne. Znacznie wzrośnie zapotrzebowanie na warzywa, owoce i gotowe przetwory, nadające się do bezpośredniej konsumpcji. Zakładamy, że w roku 1980 spożycie w przeliczeniu na jednego mieszkańca województwa wyniesie rocznie 70 kg mięsa i przetworów mięsnych, 245 kg mleka i przetworów, 11 kg masła, 250 sztuk jaj, 105 kg warżyw. Program rozwoju koszalińskiego rolnictwa zakłada — stwierdził sekretarz KW, Jerzy Chudzikiewicz — że globalną produkcję zbóż zwiększy ono z 899 tys. ton w r. ub. do 1.070 tys. ton w roku 1980, produkcję mięsa w przeliczeniu na wagą bitą eiepłą zwierząt s 98,2 tys. ton do około 139 tyi. ton, mleka z 481 min litrów do 740 min litrów, ziemniaków z około 2 min ton do 2,5 min ton, mięsa drobiowego z 5 tys. ton do 20 tys. ton, jaj z 166 min sztuk do ponad 260 min sztuk. Produkcja warzyw winna wzrosnąć do 117 tys. ton zaś owoców do około 32 tys. ton. Nasze przedsiębiorstwa ry backie w roku 1980 powinny złowić 170 tys. ton ryb. Z odpowiednich wyliczeń wynika, it w roku 1980 będziemy mogli przeznaczyć na zaopatrzenie innych województw i ewentual nie na eksport około 43 proc. globalnej produkcji mięsa, 8 proc. produkcji ziemniaków, 32 proc. mleka, 82 proc. ryb, 70 proc. pro dukowanego u nas mięsa drobiowego, 5 proc. jaj. Będziemy także dysponować nad- rwiększenia produkcji ryb słodkowodnych. Istnieją możliwości zwiększenia mocy przetwórczych w istniejących zakładach przemysłu rolno-spożywczego w drodze ich modernizacji, zastosowania bardziej wy dajnych maszyn i urządzeń oraz nowoczesnych technologii. Trzeba lepiej wykorzystywać, głównie na cele paszowe odpady produkcyjne w przemyśle mięsnym, drobiarskim, piwowarsko-słodowniczym i ziem niaczanym. Przemysł mleczarski powinien w szerszym zakresie produkować artykuły po szukiwane na rynku, porcjowane i w estetycznym opakowaniu. Trzeba zdecydowanie poprawić jakość wyrobów wędliniarskich. Województwo koszalińskie — stwierdził tow. Jerzy Chudzikiewicz — dysponuje wa runkami, by w dziedzinie produkcji żywności stać się wiodącym regionem w kra- szybkie tempo rozwojn żywnościowej Omówienie wystąpienia sekretarza kw, Jerzego Chudzikiewicza na plenum KW PZPR w Koszalinie wyżką około 14 proe. globalnej produkcji zbóż. Produkcja warzyw powinna zaspokoić potrzeby województwa. Dla pełnego zaopatrzenia rynku trzeba będzie jednak sprowadzać jeszcze około 48 proc. potrzebnej ilości owoców. W roku ubiegłym dostarczyliśmy innym województwom i na eksport produkty rolne wartości 5,5 mld zł. przy czym 60 proc. tych produktów wysłaliśmy w formie nie przetworzonej. Jest to zjawisko bardzo niekorzystne, nakazujące szybki rozwój przetwórstwa i przemysłu rolńo-spożywczego. Kluczem do rozwiązania eałego komplek su spraw związanych z gospodarką żywnoś ciową jest szybka intensyfikacja produkcji rolnej, zarówno w gospodarstwach chłopskich, jak i państwowych. Trzeba uruchamiać wszystkie rezerwy rolnicze. Miarę rezerw wyznaczają ogromne jeszcze różnice w uzyskiwanych wynikach między gospodarstwami o podobnych warunkach glebowych i klimatycznych. Pilnym zadaniem jest in* tensywne zagospodarowanie całego areału użytków rolnych. Urzędy powiatowe i gminne powinny bardziej operatywnie załatwiać sprawy związane z przekazywaniem ziemi w zamian za rentę przez starszych wiekiem rolników. Musimy zwrócić szczególną uwagę na intensyfikacje użytków zielonych, które przy prawidłowej gospodarce mogą dostarczyć dodatkową ilość paszy, wystarczającą dla wyżywienia 100 tys. sztuk bydła. Konieczna jest konsekwentna realizacja progra mu rozwoju produkcji ogrodniczej.. Pówin-niśmy w pełni wykorzystać możliwości Ju. Posiadamy korzystną strukturę agrarną. Ponad 53 proc. ogólnego obszaru użytków rolnych znajduje się we władaniu go ąpodarstw państwowych. Nastąpił daleko posunięty proces koncentracji ziemi. Średnia wielkość państwowego przedsiębiorstwa rolnego wynosi około 5 tys. ha, prawie połowa ogólnej liczby gospodarstw indywidualnych posiada po około 10 ha. Ten wysoki stopień koncentracji ziemi stwarza wy jątkowo sprtyjające warunki do intensyfikacji i specjalizacji produkcji roślinnej i zwierzęcej, wprowadzania postępu techni eznego, ściślejszego związania rolnictwa z przemysłem przetwórczym oraz rozwoju kooperacji rolnictwa państwowego z indywidualnym. Pełna realizacja programu rozwoju gospodarki żywnościowej województwa uwarunkowana jest jednak niezbędną pomocą Inwestycyjną i materiałową. W latach 1976—80 na rozwój rolnictwa w województwie potrzebne są nakłady inwestycyjne w wysokości ponad 25 mld zł, z§ś na rozwój przemysłu rolno-spożywczego w wysokoś-ci około 6 mld zł. Są to sumy ponad dwukrotnie wyższe od tych, którymi dysponujemy w bieżącej pięciolatce. Realizacja niezbędnych inwestycji wyma ga znacznego zwiększenia mocy przerobowych przedsiębiorstw budowlanych, co wią że się z koniecznością wyposażenia ich w nowoczesny sprzęt techniczny. Zwiększone nakłady inwestycyjne niezbędne. sa również dla dokonania kompleksowej rekonstrukcji technicznej rolnictwa. Ponieważ posiadamy najniższy w kraju wskaźnik zatrudnienia w rolnictwie oraz zaznacza się znaczny odpływ ludności ze wsi do pozarolniczych gałęzi produkcji — nasze województwo powinno byćpreferowa ne w dostawach nowoczesnego, wysokowy-dajnego sprzętu dla rolnictwa, budownictwa i przemysłu rolno-spożywczego. W gospodarce żywnościowej w województwie pracuje obecnie około 180 tys. osób, co stanowi 51 proc. ogólnej liczby zatrudnionych. Angażując do realizacji programu rozwoju gospodarki żywnościowej załogi pracownicze, rolników indywidualnych powinniśmy kształtować wśród nich świadomość, że służą społeczeństwu województwa i całego kraju. Wszyscy, na każdym stanowi sku pracy powinni znać zadanie, jakie przy, pada im w udziale w realizacji programu. Nasza praca partyjno-społeczna powinna zmierzać do wyjaśniania głębokiego sensu, jaki rozwój gospodarki żywnościowej posia da dla podniesienia poziomu bytu całego spo łeczeństwa. Obowiązek kształtowania tej świadomości spoczywa głównie na podstawowych organizacjach partyjnych, młodzie żowych i społecznych. Powinniśmy szerzej niż dotychczas rozwijać współdziałanie z ZSL, kształtować nowe formy pracy na wsi, zmierzające do podniesienia produkcji roi* nej. Nie możemy mierzyć aktywnego działa-* nia partyjnego we wsiach i pegeerach licz* bą odbytych zebrań, narad i dyskusji. Pod stawowym kryterium oceny działalności wszystkich członków PZPR, ZSL, ZSMW powinien być ich osobisty przykład, wydajna praca. Na wsi autorytet mają te podstawowe organizacje partyjne, w skład których wchodzą światli rolnicy, legitymujący się wysokimi wynikami produkcyjnymi 1 znajomością nowoczesnej wiedzy rolniczej* W OPARCIU o wojewódzki program roz« woju gospodarki żywnościowej — pod kreślił tow. Jerzy Chudzikiewicz — każdy powiat, gmina, przedsiębiorstwo roi ne, wieś indywidualna, zakład produkcyjny musi określić własne zadania. Aktyw naszej partii powinien przeciwstawiać się tendencjom, zmierzającym do minimalizacji zadań, przeciwstawiać się poglądom, że ros wój gospodarki żywnościowej zależy wyłącznie od dodatkowych środków inwestycyjnych. Trzeba sięgać do wewnętrznych rezerw, które Istnieją w każdym gospodarstwie I w każdym zakładzie przetwórczym. Urzędy rad narodowych w coraz większym stopniu powinny spełniać rolę koordynatora w dziedzinie inwestycji, umiejętnie koordynować rozwój rolnictwa, usług dla rolnictwa, przetwórstwa ł handlu. Realizacja programu rozwoju gospodarki żywnościowej w województwie służy ludziom, ich potrzebom. Chcemy przyspieszyć rozwój rolnictwa i przemysłu rolno-spożyw czego, by ludzie w mieście i na wsi be* trudu mogli nabywać potrzebne im artyku ły spożywcze i to jak najlepszej jakości. Jesteśmy przekonani, że uchwalony dziś program całe społeczeństwo Ziemi Koszallń skiej uzna za własny i jak najpełniej włączy się do jego realizacji. (dokończenie ze str. 1) Tow. Adam Chromiak omówił pracę organizacji partyjnych w powiecie wałeckim, zmierzającą do podniesienia produkcji rolnej. W .pierwszym etapie zostaną przeprowadzone rozmowy z rolnikami —członkami partii, zaś służba rolna ma w częs tych kontaktach z wsią wska zywać istniejące rezerwy wzrostu produkcji i pomagać w ich wykorzystaniu. W powiecie wałeckim powstają pierwsze sady zbloko wane. Bronisław Juzków szeroko omówił znaczenie gospodarcze i społeczne kampanii porządkowania wsi i osiedli, programu rozwoju produkcji sadowniczo-warzyw-niczej i konkursu „Gmina — mistrz gospodarności". Zwró cił również uwagę na możli wości intensyfikacji produkcji w człuchowskim przedsię biorstwie, które wydatnie zwiększa pogłowie zwierząt bez dużych nakładów inwestycyjnych. Janusz Mały, dyrektor RRZD w Grzmiącej szeroko omówił problem doskonalenia pracy gminnej służby roi nej, która coraz skuteczniej powinna pomagać rolnikom we wprowadzaniu nowych metod gospodarowania, szcze golnie zaś specjalizacji produkcji. Ważnym zadaniem jest rozwój suszarnictwa w gospodarstwach państwowych. Wiąże się to z budową ferm przemysłowych, w których zwierzęta karmione są głównie paszami suchymi. Prezes WK ZSL, Stanisław Włodarczyk akcentował w swym wystąpieniu rolę regio nu koszalińskiego w gospodarce żywnościowej w kraju. Województwo ma. wszelkie warunki dla rozwijania intensywnej hodowli, ogrod- nictwa i warzywnictwa. Służ ba rad narodowych musi zwrócić szczególną uwagę na prawidłową gospodarkę ziemią. Należy zapobiec pochop nemu przekazywaniu gruntów rolnych pod zabudowę i zalesienia. Rozwój gospodarstw chłopskich w województwie w dużym stopniu zależy od wyposażenia w od powiedni sprzęt techniczny, zwłaszcza specjalistyczny. Maria Jurkowska — dyrektor KZJD w Sławnie stwier dziła, że konieczna jest budowa nowego kombinatu prze mysłu drobiarskiego, gdyż stare zakłady w Sławnie wy czerpały w zasadzie wszyst kie możliwości wzrostu produkcji. Eugeniusz Golik — dyrektor Zakładu Doświadczalnego Instytutu Sądownie twa w Dworku przedstawił dotychczasową realizację wo jewódzkiego programu rozwoju ogrodnictwa, akcentu jąc, że jednym z podstawowych warunków powiększania powierzchni sadów jest dostawa materiału szkółkarskiego. Województwo w tej dziedzinie traktowane było dotychczas po macoszemu przez CNOS w Poznaniu. £0 siadamy warunki, , by produ kować wartościowe odmiany jabłek, gruszek, śliwek, czer reśni i wiśni. Sprawom rozwoju produkcji ziemniaka w kraju i w województwie poświęcił swe wystąpienie Edward Kapsa, dyrektor Instytutu Ziemnia ka w Boninie. Podkreślił oń, że wartość globalnych zbio rów ziemniaka w Polsce do równuje wartości globalnych zbiorów zbóż. Produkcja ziemniaka "ma ogromne znaczenie dla produkcji ' mięsa wieprzowego. Prące instytu tu ukierunkowane są na ho dowlę wysokowydajnych ziemniaków paszowych p pod wyższonej zawartości białka. Plenarne obrady KW PZPR Aby Instytut Ziemniaka mógł szybciej i lepiej wyko nać zadania, powinien być wyposażony w szklarnie i odpowiednie urządzenia labo ratoryjne. Stefan Urbański, prezes WZSMlecz. obszernie motywował celowość szybkiej rozbudowy koszalińskiego przemysłu. . mleczarskiego. Zbigniew Synak, sekretarz KP PZPR w Kołobrzegu zwrócił m. in. uwagę na potrzebę przyspieszenia inwestycji melioracyjnych. W pow. kołobrzeskim czeka na zagospodarowanie 3,4 tys. ha łąk. Potrzebne jest przyśpieszenie inwestycji budów lanych w pegeerach. Wojewoda koszaliński Stani slaw Mach podkreślił, że jednym z podstawowych wa runków wzrostu produkcji rolniczej jest pełne wykorzy stanie zasobów ziemi. 14 tys. rolników indywidualnych w województwie ukoń czyło 60 lat, przy czym 8 tys. spośród nich nie ma na stępćów. Wyliczenia wskazu ją, że do roku 1980 trzeba będzie przekazać nowym u-żytkownikom około 180 tys. ha. Wiąże się to z wymianą i scalaniem gruntów. Ekspe rymentalnie w 10 gminach zatrudnieni zostaną geodeci. Ziemia zależnie od miejsco wych warunków będzie prze ka żywa na zarówno pegeerom, kółkom rolniczym, jak i roi nikom indywidualnym, gwarantującym jej intensywne zagospodarowanie. P-rzyspie szając inwestycje melioracyjne — stwierdził Stanisław Mach — trzeba bardziej zad bać o wykorzystanie łąk -już zagospodarowanych. - Zdarza ją się. przypadki dewastacji urządzeń melioracyjnych. Sprawcy tych dewastacji powinni być surowo karani. Stanisław Mach omówił rów nież sprawę zaopatrzenia wsj w wodę oraz poinforttio wał, że opracowywany jest program rozwoju w województwie rybactwa śródlądo wego. Zastępca członka Biura Politycznego KC PZPR minister rolnictwa Kazimierz Barclkowski wyraził uznanie koszalińskiej wojewódzkiej instancji: partyjnej za inicjatywę odbycia plenum, poświęconego rozwojowi gospodarki żywnościowej. Przedstawiony program jest realny i można liczyć na jego po myślną realizacją. Środki inwestycyjne, o które zabiega województwo, są znaczne, lecz i potrzeby wielkie, a możliwości gospodarki narodowej rośną. Dotychczasowy dorobek koszalińskiego rolnictwa, jego bardzo szybki rozwój w ostatnich latach to jedna z gwarancji realizacji programu. Koszalińskie pegeery w bieżącym pięcioleciu podwajają produkcję, duży postęp obserwujemy w gospodarstwach chłopskich. Te wyniki zachecaja dło śmiałego planowania. Rolnictwo u-wierzyło w swoje siły i możliwości. To jest bardzo ważne. Cheć do nracy ze stron v rolników w połączeniu ze środ kami inwestycyjnymi gwarantuj a dalszy, szybki wzrost produkcji. Tow. Kazimierz Barcikow-ski podkreślił, że znaczny wzrost dochodów ludności w kraiu w ostatnich latach jest w dużym stopniu zasługą roi ńietwa, które dostarcza na rynek znacznie więcej produktów. Jest to powód do dumy dla wszystkich rolników i pracowników gospodarki żywnościowej. Polacy w roku 1975 odżywiać się będą nieporównanie lepiej, niż odżywiali się w r. 1970. Rozwój rolnictwa w kraju w coraz większym stopniu u-zależniony jest od dostaw przemysłowych. Podejmowane są odpowiednie wysiłki w celu zwiększenia dostaw maszyn, urządzeń, nawozów, materiałów budowlanych, środków chemicznych. Szczególną uwagę w rolnictwie musimy zwrócić na gospodarkę ziemią i ludźmi. Kończy się w kraju ,,wyż demograficzny", zmniejsza się podaż siły roboczej. Trzeba się liczyć z coraz większym odpływem ludności wiejskiej do miast. Jest to prawidłowość, która występuje w każdym szybko rozwijającym się kraju. Za niewiele lat o połowę mniej ludzi w polskim rolnictwie musi podwoić produkcję rolniczą. Szanujcie każdego człowieka pracującego na wsi indywidualnej i w pegeerach — po wiedział tow. Kazimierz Bar-cikowski •-— otoczcie opieką każdego rolnika. Przy przekazywaniu wolnej ziemi musi obowiązywać zasada, że ziemię trzeba dawać temu użytkownikowi, który przy minimalnych kosztach zagospodaruje ją w sposób możliwie najbardziej intensywny. Z kolei tow. Kazimierz Barcikowski omówi! niektóre problemy, wiążące się z przyspieszeniem inwestycji melioracyjnych i budowlanych, podkreślając, że na te cele przeznaczane będą coraz większo nakłady. W państwowych gospodarstwach rolnych preferowane będzie budownictwo fermo-we, w większym jednak zakresie niż dotąd trzeba modernizować i przystosowywać do hodowli istniejące obiekty, tak jak to robią koszalińskie pegeery. Jeśli połączymy umiejętnie środki inwestycyjne, z zapałem pracowitością i o-fiarnością naszych rolników — powiedź ai tow. Kazimierz Barcików \ i — to w warun kach obecnej polityki rolnej możemy osiągnąć efekty, które postawią Polskę w rzę dzie głównych producentów żywności w Europie. Na zakończenie obrad zabrał głos I sekretarz KW PZPR, tow. Władysław Koz-dra, stwierdzając, że z powodzeniem rozwiązujemy w województwie podstawowe problemy, gdyż uwierzyliśmy we własne siły i możliwości, zerwaliśmy 7. minimalizacja stawianych sobie celów. Zakładamy zadania ambitne, w których realizacją wierzv cała wojewódzka organizacja nartyina i całe społeczeństwo Ziemi Koszalińskie!. Pełne wykonanie woiewódzkiego programu roz woju gosnodarki żywnościowej zagwarantuje nam ofiar na praca całego społeczeństwa, ścisła wenółpr^a naszej par Hi z ZSL i SD. nrze strzela n1'e ^art.y.ln^. nańst-wowH j obywatelskiej dy-SCvr>liny. W związku z przejściem do nr^cy w Warszawie, tow. Zdzisław Piś poprosił o zwolnieni z obowiązków członka Komitetu WofawMz kiego. Plenum nrzychyliło sie do jęgo prośby. Plenum wybiło w skład TTnmitetu Wojewódzkiego P^PR reaktora nac7elne<*o ,.Gł»">su Kopalińskiego", tow. Andrzeja Cichowicza. P. Siewa, J. Leslak Strona 4 NA ŚWIECIU G/os Koszaliński nr 139 19 Lt Układu Warszawskiego (2) SZCZEGÓLNYM przedmiotem zainteresowania 3 troski Układu Warszawskiego była zawsze sytuacja na kontynencie euro pejskim. gdzie stykają się ze sobą granice dwu systemów i jednocześnie dwu najwięk szych przeciwstawnych sobie potencjałów wojskowych. Celem strategicznym państw Układu Warszawskiego była realizacja leninowskich idei pokojowego współistnienia w oparciu o system bezpieczeństwa zbio rowego zapobiegający agresji. Celowi temu podporządkowywaliśmy wszystkie zamierzania naszej dyplomacji zbiorowej i indywidualnej, posuwając się ku niemu o-kreślonymi etapami. Najbardziej zapalnym punk tem w centrum Europy, a zarazem największą przeszkodą w doprowadzeniu do odprężenia w Europie, była Niemiecka Republika Federalna z jej rewizjonistyczną polityką. Poparcie udzielane temu kursowi polityki boń- skiej przez najbardziej zim-nowojenne koła Stanów Zjednoczonych stwarzały nie bezpieczeństwo, iż w sytuacjach szczególnego napięcia — a takich nie brakowało w minionym ćwierćwieczu — siły odwetowe NRF mo- ników, a z drugiej — o takie oddziaływanie na samą NRF, by przyszedł czas, w którym wreszcie w jej społeczeństwie dojrzeją tendencje realistyczne, co było nie odzowną przesłanką dla pod jęcia dialogu między kraja- sobie torować drogę nowe kierunki dopiero wówczas, kiedy okazało się, że cały ar senał środków zimnowojen-nych nie tylko nie był w stanie doprowadzić do zmia ny status quo w Europie, ale w swych ostatecznych konsekwencjach obracał się przeciwko celom, stawianym sobie przez NATO. W połowie lat 60-tych izolacja NRF czeństwa I odprężenia ogólnoeuropejskiego. Polska domagając się od NRF uznania ostatecznego charakteru granicy na Odrze l Nysie gło siła, iż chodzi o sprawę pokoju na naszym kontynen-cie, jako że granica jest sprawiedliwa historycznie i nienaruszalna, stoi bowiem za nią cały gigantyczny po- czoną w Umowie Poczdam-* skiej zachodnią granicę Pol ski, wyrzekając się jednocześnie roszczeń terytorialnych „teraz ,i w przyszłości". Z kolei układ o podstawach wzajemnych stosunków mię'dzy NRF i NRD sprowadzał się nie tylko do uznąnia NRD przez NRF jako pełnoprawnego i równoprawnego państwa, ale także do uznania siebie samej przez Republikę Federalną tym, czym w istocie jest, tzn ostatecznym, a nie tymczasowym tworem państwowym. Powstanie tego systemu układów leżało we wspólnym interesie zarówno państw socjalistycznych, jak i NRF oraz całej Europy. Odblokowana została droga do podjęcia szerokim frontem procesu odprężenia na naszym kontynencie Dopip-ro wówczas przyszedł czss, w którym można było podjąć realizację zamierzeń wspólnoty krajów socjalisty cznych zmierzających do u-gruntowania odprężenia na trwałych zasadach bezpieczeństwa i współpracy. RYSZARD WOJNA (Dokończenie nastąpi) W centrum uwagi-Europa głyby odegrać rolę zapalnika konfliktu globalnego. Od czasu powstania za-chodnioniemieckiego państwa jako instrumentu mającego służyć zmianie terytorialnych i polityczno-ustro jowych rezultatów II wojny światowej Związek Radziecki i pozostałe państwa U-kładu Warszawskiego prowa dziły wielką operację o dwu współgrających kierunkach działania. Z jednej strony chodziło o izolowanie odwetowego kursu polityki NRF na forum europejskim i światowym, w tym także w obozie jej własnych sojusz- mi socjalistycznymi a Republiką Federalną. Podstawowym warunkiem było przede wszystkim uznanie przez NRF i popierające ją siły nieodwracalności status quo terytorialno-ustrojowego w Europie. W tym względzie Układ Warszawski odegrał decydującą, bez przesady rzec można — historyczną rolę. Jego potęga sprawiła, że musiały bankrutować kolejne „doktryny" Paktu A-tlantyckiego, w których wy rażały się jego agresywne w stosunku do socjalizmu cele. Nie jest przypadkiem, że w polityce bońskiej poczęły w jej własnym obozie staje się tak duża, iż rządząca CDU/CSU zaprasza do współ rządzenia socjaldemokratów, by przy ich pomocy wyjść ze ślepego zaułka. Natomiast w końcu lat 60-tych zmiany w samym społecżeń stwie zachodnioniemieckim posuwają się tak daleko, iż staje się możliwa zmiana koalicji rządzącej. ODEJMUJĄC DI A LOG z rządem socjaldemokratyczno -liberalnym NRF, kraje socjalistyczne kierowały się interesami pokoju, bezpie- tencjał Układu Warszawskie go. System układów zawartych między krajami socjalistycznymi a NRF stanowi nawzajem warunkującą się całość. W Układzie Moskiew skim z 12 sierpnia 1970 roku zawarte są podstawowe zasady późniejszych układów z Polską, NRD i Czechosłowacją, z tym, że w każdym z tych układów na plan pierwszy wysuwały się sprawy wynikające z historii oraz problemów bilateral nych. Tak np. w układzie z Polską, w jego pierwszym punkcie, NRF uznała wyty Ekspresem przez cztery republiki (2) OPUSZCZAMY gościnne WILNO i jedziemy da lej na północ. Przed nami dwie nadbałtyckie republiki, zwane niekiedy „bałtyckimi bliźniakami". Łotwa i Estonia, rzeczywiście mają wiele wspólnych cech. Ich stolice: Ryga i Tallinn są ważnymi portami bałtyckimi, mają po dobnie rozwinięty przemysł, wiele wspólnych cech krajo brązowych, historycznych i etnicznych. Pierwszy postój w stolicy Łotwy, ponad o-śmiusettysięcznej Rydze. Miasto położone nad szero ką Daugawą (Dźwiną) jest często odwiedzane przez turystów. Regularnie zawija tu polski statek „Mazowsze" z naszymi wycieczkami. Oczywiście najwięcej turystów można spotkać w starej częś ci miasta. Oglądają najwięk szy w krajach nadbałtyckich zesoół budowli sakralnych z XTI wieku, Zamek Ryski, budynki Dużej i Ma-Gildii, Wieżę Prochowni. Stara Ryga jest pięknie odrestaurowana, w zabytkowych obiektach mieszczą sie • instytucje kulturalne republiki. Z szerokich bulwarów nad Daugawa rozciąga się piek-nv widok na nowe osiedla. Mieszka w nich więcej, niż KORESPONDENCJA WŁASNA Z ZSRR SKŁADA SIĘ TAK. że 25-lecie Niemieckiej Republiki Demo kratycznej zbiega się z ćwierćwieczem pod pisania pierwszej u-mowy handlowej pomiędzy Polską i NRD. W ciągu pierw szych lat współpracy, obejmującej zresztą także okres sprzed proklamowania Niemieckiej Republiki Demokratycznej, kraj nasz sprowadzał głównie technikę, a eks portował surowce i półprodukty ze stali I żelaza. W ostatnim czasie eksportujemy do NRD więcej techniki, a mniej surowców i półpro duktów. Jest to miarą postę pu, jaki dokonał się w naszym kraju w ciągu ostatnich lat powojennych. Od wielu lat na rynek NRD dostarczamy duże ilości wyrobów użytku domowego, w tym nowoczesnego sprzętu elektrotechnicznego i elektronicznego. O wielkości naszych dostaw świadczy fakt, iż dostarczone przez nas a-daptery zaspokoiły importo- połowa mieszkańców Rygi. I tu, podobnie jak w Wilnie, zwraca uwagę piękna architektura budynków i znakomite wkomponowanie w o-taczająęy teren. Łotysze są zresztą rozkochani w dobrej rzeźbie i architekturze. W Rydze tworzył największy łotewski rzeźbiarz Karl Za-ler, o którym do dziś mieszkańcy Rygi mówią, że „pod jego ręką ożywał kamień". Przewodniczka „Intouristu" pokazuje nam jeszcze olbrzy mią halę sportową. Tu rozgrywa swoje mecze ulubiona drużyna wszystkich miesz kańców Rygi: żeńska druży na koszykówki TTT Daugawa. W jej szeregach występuje najwyższa koszykarka świata, Ula Siemionowa (208 cm wzrostu). Zresztą obiektów sportowych I rekreacyj nych jest tu bardzo dużo. Wszystkie od rana do wieczora są oblegane przez mło dzież. I znowu daje sie we znaki brak czasu. Musimy oousz czać Rygę. Do zwiedzenia pozostaje Jeszcze najładniejsze uzdrowisko łotewskie, Jurmała, przepiękne okolice Rygi zwane łotewska Szwaj caria (Sigulda). liczne muzea zabytki. Po całonocnej jeździe budzimv sie kilkaset ki Jometrów dalej na północ, w TaHinnle. Tallinn wita nas słońcem. Jednak młmo że jest już ko nfec kwietnia, temperatura utr*vmuie sie poniżej zera. Z Bałtyku dmucha zimny wiatr. Przewodniczka w kożuszku i rękawiczkach, krytycznie lustru 1e nasze lekkie płaszcze. Pociesza nas nieco widok wyrWzM zsiniałych z zimna Włochów, rej- we potrzeby NRD na ten sprzęt w 100 procentach, mag netofony kasetowe w 52 pro centach, radioodbiorniki pra wie w połowie, podobnie jak baterie suche, lodówki, kuchenki gazowe, kosmetyki zaś — w dwóch trzecich. Szybki wzrost potencjałów przemysłowych Polski I Niemieckiej Republiki Demo kratycznej stwarza szansę stałego rozwijania wzajemnych, długofalowych kontak tów gospodarczych. Udział krajów kapitalistycznych w ogólnych zagrani cznych obrotach towarowych NRD, włączając w to NRF, wynosi 30 procent. Polska jest dziś już czwartym part nerem handlowym NRD po Związku Radzieckim, NRF i Czechosłowacji. Udział NRD w naszych zagranicznych o- terujących szybko do autokarów. # Ulicą Długa Noga dostaj# my się do Wysokiego Zamku (Toopea). Wśród kilku doskonale zachowanych śred niowiecznych baszt króluje Długi Herman. Ze szczytu tej 46-metrowej baszty rozciąga się wspaniały widok, przy dobrej pogodzie widać nawet brzegi Finlandii. Nie sposób zwiedzić w krótkim czasie wszystkich za bytków Tallinna. Podobno znajduje się ich aż 4500. Większość to prawdziwe per ły budownictwa średniowiecznego. Koniecznie trzeba jednak „zaliczyć" rynek ze średniowiecznym Ratuszem. Na szczycie kilkudziesięciometrowej wieży gtoi najsławniejszy mieszkaniec Tallinna, Stary Toomas. „Ten który wszystko wie, wszystko rozumie i wszystko pamięta" — jak mówią o nim tallińczycy. Figurka żołnierza trzymająca w rękach flagę i miecz, jest symbolem Tallinna. Legenda głosi, że gdyby nie Stary Toomas, wody jeziora Lindy już dawno zalałyby Tallinn. Co roku wychodzi bowiem z jeziora stary czarów nik i pyta Toomasa, czy mia sto zostało już zbudowane do końca. „Nie" — odpowia da na to Toomas. — Buduje się ciągle. I tym właśnie ratuje Tallinn przed zagładą. A jednak ów stary wiarus jest prawdomówny. Tallinn rzeczywiście ciągle się rozbudowuje. Niedawno prze kroczył 400 tys. mieszkańców. Po wizycie w saunie supernowoczesnego hotelu „Wi brotach handlowych wynosi obecnie około 10 procent i podobną pozycję zajmuje Pol ska w ogólnych obrotach za granicznych Niemieckiej Republiki Demokratycznej. W 1972 roku wzajemne do stawy były wyższe niż w 1971 roku o 21,7 procent, a w roku 1973 wzrosły one aż o 33 procent w stosunku do roku 1972. Po raz pierwszy w historii naszych stosunków gospodarczych roczna wartość wzajemnych obrotów wyniosła miliard rubli. Założenia wieloletniej umo wy na lata 1971—75 wykonane zostały już w ubiegłym roku w 76,7 procentach, a tegoroczne wiosenne Targi Lipskie przyniosły nowe kon trakty wartości 247 milionów rubli. O skali rozwoju naszych ruM (na zdjęciu) niestraszny nam wiatr i mróz. Przed dalszym zwiedzaniem miasta udajemy się jeszcze do „Karoliny" na specjalność tallińskiej gastronomii. Gorący grog w stylowej; średniowiecznej winiarni znakomicie poprawia samopoczucie. Jedziemy do MustamSe. Jest to dzielnica mieszkanio wa, w której mieszka 90 tys. ludzi. I znowu kilka wes tchnień typu „przydałoby się i u nas...". Dziewięć symetrycznie rozmieszczonych centrów handlowo-gastrono-miczno-usługowych, zwanych tu „ABC", znakomicie zaspo kaja wszystkie potrzeby mie szkańców dzielnicy. W dużej odległości od budynków mie szkainych, przy ulicach wylotowych obserwujemy regularne czworobok*, gdzie mie szczą się setki garaży. Zarówno komunikacja jak i parkowanie samochodów na wewnątrzosiedlowych krezkach całkowicie zabronione. Szybką komunikacje z centrum zapewniana autobusy, trolejbusy I mikrobusy Dziel nica Mustam3e lesh oddzielona od dzielnicy przemysł o wej szerokim pasmem lasu. Las otacza również znaiduia ce s'e w pobliżu miasteczko akademickie, nowoczesne centrum onkologiczne, liczne obiekty soortowe. Jadać do skansenu znsidu jacepo «i'e na póhvvRT>Jp Roc ca al Mare przejeżdżamy przez dzielnice willowa. Domy są nowe. niedawno 7>vi-dowane. we wszvstWb ied nak zachowały s'e nrvg'nal ne cechy re?o budownictwa estoń^ki^^o. 5 spotyka sie duże, ładnie zdo stosunków handlowych mówią jeszcze inne cyfry: prze widywane dostawy w latach 1971—75 mają być wyższe od zrealizowanych w poprzedniej pięciolatce o około 90 procent i o ponad 40 procent większe od zaplanowanych ustaleń. Nasz kraj jest poważnym dostawcą na rynek NRD maszyn budowlanych, obrabiarek, sprzętu motoryzacyjnego, kompletnych urządzeń do przemysłu chemicznego aparatury kontrolno-pomiaro wej i automatyki przemysłowej głównie dla chemii i energetyki. Zbudowaliśmy al bo budujemy w NRD fabry ki kwasu siarkowego, fabry kę papieru fotograficznego porcelany, ropociągi i gazociągi, chłodnie kominowe dla elektrowni, stacje uzdatnia- bione przybudówki z okrąg łymi oknami. Do portu dobija prom z Helsinek wiozący kolejną wy cieczkę Finów. Turystów tej narodowości jest w Tallin-nie najwięcej. Stolica Estonii połączoną jest regularną komunikacją promową z Helsinkami. Fińscy turyści czują się tu jak u siebie w domu. Jeżyk estoński należący do grupy języków ugro fińskich jest bardzo podobny do fińskiego. Dla nas za równo jęden jak i drugi jest stanowczo za trudny. Na spotkaniu z grupą e- nia wody, odlewnie żelaza i stali, montujemy turbiny e-lektryczne, zakładamy automatykę w wielkiej chemii, modernizujemy wiele zakła dów przemysłowych NRD Prowadzimy montaż urządzeń w kopalniach soli pota sowej, węgla brunatnego i cyny. Z Niemieckiej Republiki Demokratycznej otrzymamy w zamian maszyny rolnicze, w tym głównie wialnie, siło. sy zbożowe, prasy do słomy, urządzenia do czyszczenia zboża i kombajny ziemniaczane. dalej: urządzenia dalekopisowe, aparaturę naukowa ! laboratoryjną, lekkie l'Wnstrukcfe stalowe, maszyny kolo-r~vi"\ akordeony, e-A -~"ykuły gospodar stońskich studentów dyskutujemy (oczywiście po rosyjsku) o szansach czołowego estońskiego kolarza, Aawo Pikkuusa, Studenci twierdzą, że mą szanse wygrać te goroczny Wyścig Pokoju (jak na razie niewiele się mylą>. Potem zaczynają padać pytania na temat Polski. Okazuję się, że młodzi tallińczycy mają duży zasób wiedzy o naszym kraiu. — - Przyjeżdżajcie do nas cześciej — mówią. Będziecie zawsze m\1p Wdziani EDMTTND BUR EL Fot. Jan Poprawski stwa domowego, aparaturę telekomunikacyjną, maszyny dla przemysłu poligraficznego cementowego itp. W roku bieżącym wartość dostaw, będących rezultatem specjalizacji i kooperacji, ma być wyższa o 70 procent a-niżeli osiągnięta w poorzed-nim roku. Obecnie 2000 zakładów nr7emvsłowvch Polski i NRD realizuje 9C długofalowych umów specjalizacyjnych i kooperacyjnych. Zrobiony został zatem dalszy, jakościowo wyższy krok naprzód we wzajemnych stosunkach gospodarczych. IGNACY WIRSK1 KORESPONDENCJA PA INTERPRESS Z NRD Polska-NRD 25 lat współpracy gospodarczej Cios Koszaliński nr 139 PROBLEMY WOJEWÓDZTWA Sttono $ Dni Kultury, Oiwiaty, Książki l Prasy • Przegląd ttafrow amafsrskich • Wysta¥/a fotografiki • Powiatowi Dni Działacza Kultury KOSZALIN, Wczorajszy i dzisiejszy dzień znów o-bfitują w liczne imprezy „Dni Kultury, Oświaty, Książki i Prasy Wczoraj w Złotowie, a dziś w Świdwinie obchódzo ny jest Dzień Działacza Kultury' Z tej okazji najbardziej zasłuźer i otrzymają nagrody, wyróżnienia, ho norowe odznaki „Zasłużone go Działacza Kultury". Akty wiści świdwińskiego powiatu, już niemal' tradycyjnie, spotykają się nad jeziorem Ńielep. W Białogardzie rozpoczął iię wczoraj Wojewódzki Przegląd Teatrów Amatorskich. Do imprezy zakwalifikowało się 19 zespołów, z których 3 to zespoły teatral •ne a 16 to teatry poezji i estrady poetyckie. Dziś zakończenie przeglądu, jury pod przewodnictwem mgra Stanisława Łuczewskiego o-głosi wyniki. Jak już informowaliśmy rozpoczęły się też Dni Kultury Szczecineckiej' których głównym irauguracyj-nym akcentem są targi plastyki, wystawy, spotkania z twórcami. W ramach tych Dni' odbędzie się rów nież Konkurs Młodego Muzyka, mający wieloletnie i dobre tradycje. Dziś także w Wojewódzkim Domu Kultury nastąpi otwarcie VI Wojewódzkiej Wystawy Fotografiki Artystycznej. 26 autorów prezen tuje 58 prac. Zwraca uwagę obecność prac amatorów — uczniów. Sześciu z nich zostało wyróżnior ych. (m) (dokończenie ze str. 1) — Placówka w Grzmiącej może być dobrym przykładem- Ale takiej jak ta pewnie w rejonie gminy nie ma? — Jej rola jest wiodąca. Jest to przecież Zakładowo-Gminny Dom Kultury i trzeba zadaniom sprostać, starając się o coraz lepsze warunki pracy. To, co jest, wcale nas nie zadowala. Za dwa lata przystępujemy do budowy obiektu z przeznaczeniem na dom kultury. Ale ładniej urządzone i bardziej funkcjonalne muszą; być ' także placówki klubowe, ovkz świetlice w innych wsiach naszego rejonu. Jedną z pierwszych będzie klub w Krosinie. Po generalnym remoncie otworzy, podwoje w lipcu. Na cele kultury załogi łożyły i nadal łożą znacznie więcej, niż gmina. Znacznie gorsza jest sytuacja tych, które rok temu przejęliśmy, kierując się postanowieniami porozumienia zawartego między U-rzędem Gminy a RRZD. Trzeba starań, aby stan ten zmienić. — Zatem faworyzować jedne, ko sztem drugich? — Wniosek narzuca się sam, choć ogromnie trudno rozstrzygać o tym, w praktyce. Dzielić sprawiedliwie, to znaczy łożyć tam, gdzie potrzeby są największe. W owe wiejskie świetlice, w kluby „Ruchu", którym od lat nie zmieniano krzeseł, w najbardziej zapomniane pod każdym względem, kluby spółdzielcze. Do jednej kasy — z przeznaczeniem na cele kultury w gminie — więcej dokładają załogi rolniczych gospodarstw państwowych. Mają prawo wiedzieć i współdecydować o tym, jak te środ ki spożytkować. Dbałości o własny interes, za własne pieniądze, nie można chyba nazywać egoizmem. Tym bardziej, że na skutek porozumienia każda placówka w rejonie gminy jest dostępna dla każdego jej-mieszkańca- Pojęcie „klub zakładowy" praktycznie nie istnieje. Choć standard „zakładowego" nie równa się świetlicy, a osoby, które ją prowadzą są wynagradzane ryczałtami o ustalonych stawkach. Musimy się starać, aby malały dysproporcje w sytuacji placówek. W klubach „Ruchu" gospodyni ma tyle, ile utargu je. Ną kawie, na artykułach z kiosku. Świetlicowe, nawet tego nie mają. Jak w tej sytuacji wymagać inicjatywy, a nawet zwyczajnej dba łości o porządki? Już niebawem będzie inaczej. Jest decyzja Urzędu Gminy i dzięki niej osiem osób 7 klubów spod różnych znaków, o-trzyma wynagrodzenie. Jestem pewna, że tym samym zwiększy się ich zainteresowanie pracą. Jeśli nie, to będą musiały ustąpić miejsca innym. Może absolwentom Uniwersytetu Ludowego w Radawnicy? — Raczej absolwentkom, bo na wsi jest to zadanie głównie dla kobiet, — Tak się jakoś składa, że istotnie kultura na wsi stawia na kobietę. Jeśli ma ona rodzinę, to może się zdarzyć, że dzieci będą szczęśliwe, gdy mama zachoruje. Moje skaczą wtedy z radości, bo W ROLI ALE WDZIĘCZNEJ Rozmowa z Sany tą Miler kierowniczką Zakładowo-Clniirmeąo Domu Kultury w Grzmiącej imama nareszcie w aomu". L-zęs .wyjeżdżam. Bez tego nie ma spotkań autorskich, prelekcji, wystaw, imprez. Placówki w sąsiednich wsiach też czekają na radę, wspar cie- Nie mówiąc o tym, że „dom" w Grzmiącej ożywa, gdy ludzie ma ją czas. Popołudniami, wieczorem. Ale je3t to praca, która pasjonuje. Wytrzymuję na swoim posterunku już prawie piętnaście lat. Tyle, ile działa RRZD, — W roli bardziej wdzięcznej, czy trudnej? — To naprawdę rola trudna, choć jest i wdzięczna. Satysfakcji miałam i mam wiele. Nie chcę się chwalić, ale świadczą o tym nagrody wojewódzkie, albo powiatowe. Za udział w konkursach teatralnych, recytatorskich prezentujących całość klubowych inicjatyw, czy propagujących czytelnictwo Na sze amatorskie zespoły artystyczne są raz lepsze, raz obniżają loty. Nawet nie dlatego, ze mniej o nie dbamy, Ale dlatego, że zdarzają się sytuacje bez wyjścia. Teraz brak dziewczętom partnerów do tańca. Chłopcy, gdy pójdą do wojska, to po powrocie nie chcą się wiązać z zespołem. Uważają, ze to nie wypada, Choć wcześniej oklaskiwano ich na nie jednych dożynkach, na różnych uroczystościach powiatowych w Barwicach, Okonku czy Łubowie. Jak ich namówić, aby .wrócili? To jest właśnie, jeden z przykładów trudności w pracy działacza kulturalnego- Bo przecież cokolwiek robimy, to robimy dla kogoś. Nie zawsze wiedząc jak propozycja będzie przyjęta. Ostatnio organizujemy' w Grzmiącej imprezy pod hasłem „Rodzina w klubie". Pierwsza się powiodła i o zainteresowanie następnymi nie trzeba się bać. Tak jak swoich zwolenników znalazły lektoraty ' językowe z francuskiego -czy niemieckiego, gimnastyka rekreacyjna dla pań, kółka muzyczne-— zalążek o-gniska muzycznego- — nawet kabaret. Nie mówiąc o spotkaniach z ciekawymi ludźmi, artystami.. — U was jest ciekawie i rojno. A w terenie? — Na pewno mniej ciekawie, bo jak już wspomniałam, małe kluby nie mają takich jak my możliwości. Jeśli coś inicjują,, to głównie z myślą o dzieciach. Są zespoły teatrzyków kukiełkowych, taneczne, recytatorskie. Każdy przejaw inicjatywy podjętej przez środowisko jest dla placówki plusem. Niepowodzenie, większą stratą. Stosownie do skali możliwości. 1 stąd tak bardzo oburzył nas przypadek, jaki zdarzył się w Czechach, gdzie nauczyciel zakazał uczniom chodzić do świetlicy. Pod sankcją obniżenia stopnia ze sprawowania. Powinien być sojusznikiem działacza kultury, a nie tą osobą, która absorbuje uwagę członków gminnej komisji oświaty i kultury. Niestety, nasza rola nie jest jeszcze tak oczywista dla każdego z mieszkańców w;si, jak można by sobie życzyć- Jest to niewątpliwie następstwo zaniedbań, jakie w tej dziedzinie odrabiamy. I jest pewne, że nasz prestiż będzie narastał. Być może, że ów negatywny przykład jest nawet jakimś tego wyrazem. Może świadczyć o obawach szkoły, która dostrzegła w klubie konkurenta. Na zasadzie, jeśli on zabierze nam dzieci, to kto będzie tańczył w szkolnym zespole. Jeśli tak, to jest to objaw sytuacji zupełnie' nowej dla- wiejskiej kultu-ry. Rozmawiała: MELANIA GRU DNIE WSK A Unifikacja albo zabawa w piłeczkę i motylka BĘDĄC W KOŁOBRZEGU warto zobaczyć plastykę amatorską, wystawioną w salach Małej Galerii PDK. Fot Jerzy Faian IOTO w salonach BWA otwarto wysta-* we zatytułowano WSPÓŁCZESNE MA LARSTWO I GRAFIKA INDII. 1 z tej wy stawy nic dla nas nie wynika Dla nas, koszdlinian, a wiec dla nas, Europę jczy-ków, To malarstwo jest tak bardzo europejskie, że podejrzewamiż Indie- w ogóle nie istnieją. I że wymyślił je mój profesor geografii wespół z Gandhim i Rabindra-nathem Tagore. Oto do czego doprowadza unifikacja kultury. Pan A Rąmachandrąn wystawił np. „Lekcję anatomii''. Dzieło jest namalowane wg niejakiego Rembrandta i ozdobione studium głowy Pomysł istotnie rewolucyjny i pełen podtekstów filozoficznych. Koneserzy, klakierzy i ZNAWCY zno wu bęc/ę mieli mi za złe, gdy stwierdzę, że jednak grafika Ryszarda Siennickiego jest o ca.le buddyjskie niebo wyrazistsza i bardziej interesująca. Ano. Oczywiście stało się bardzo dobrze, ze otwarto te wystawę, choćby dlatego, a,byśmy się przekonali o wartości europejskiego malarstwa, który to temat zostawiam do merytorycznej dyskusji w Osiekach-74. ♦> KIEDY myślę o współczesnych pra-dach, żwawo toczących się przez dzisiejsza sztukę, robi mi się nieco smutno. Im rzecz bardziej prymitywna, bardziej bez myślna, tym bardziej okazuje się wieloden na, mądra i pełna niezawinionych treści mających symbolizować nasz i Artystów stosunek do skomplikowanych problemów rzeczywistości. Otóż „Polityką" nr 19 publi kuje dyskusję o poezji, którą prowadzą młodzi poeci. Oczywiście nie sn fó» młodzi — już niestety — poec.i. Obok ich wypowiedzi, Redakcja zamieszcza wiersze-. Są to utwory poważne i zaangazowąne w problemy trapiące współczesny świat, a więc w kolonializm, socjalizm i w tzw.. życie. Leszek Szaruga np. twierdzi, że „największe niebezpieczeństwo ukryte jest w bibliote- kach", a Krzysztof Karasek zastanawia się ■„co myślał Marks (młody Marks) ścigając starego Marksa''? Oczywiście trudno jest dzisiaj ■ zrekapitiilować, co myślał Marks, ale na pewno dobrze byłoby przeczytać, co napisał, aby mieć niejaką przynajmniej orientację. ' Unif ikacja jest" sprowadzaniem czegoś do jednej normy Ale nie ną siłę Łaskaw-cy, nie wbrew zdrowemu rozsądkowi Anto ni Słonimski pisze w 4' numerze .DIALOGU", że „DWA ELEMENTY - DOSWIAD CZENIE I ZDROWY ROZSĄDEK - Z COD NE SĄ Z KRYTYKĄ MARKSISTOWSKĄ". Ba, ale Antoni Słonimski jest nieco starszy prawdopodobnie od Krzysztof h. Karaska więc zapewne się myli, jak wszyscy zbyt dojrzali, ludzie, Chyba, że cała tę dyskusję w .,Polityce" zaaranżował BYWALEC Wespół z Hamiltonem, aby udowodnić, że sur realizm jest w dlaszym ciągu prądem w po ezji wiodącym T Współczesna sztuka przypomina grę tó ping-ponga Różni frymuśni panowie pukają w piłeczkę, nazywając - tp nąiural-nie happeningiem I są to iiaturilwe artyści. Artystów bowiem mamy niebywałe wprost zatrzęsienie W dokonaniach i w perspektywach I dlatego chyba doświadczamy spraw tyle śmiesznych, • co żenujących. Nawet, pismo red. Jerzego Putramenta LITERATURA, hołduje szmirze. Po „Me wie", „Ostatnim tangu w Paryżu" ostatnio zabrało się za publikację pt., „JAK STAŁEM SIĘ KOBIET Ą" Jane (Jamesa.) Mor-riss. Oto. co znaczy robienie publicity za. cenę dobrego. smaku i dobrej literatury. Naji.ntymniejsze ludzkie sprawy rziicn się na żer publiczce i fakt9 że Morris s_ opublikowała swoje „dzieło" w Anglii,-Wcale nie zwalnia nas \ od — chociaż.. subtelności. A potem mówi.'się o krachu literatury. • SAS 20-26 maja br. Pierwsze Forum Wyna- r. * Wojewódzki Klub Techniki i Racjonalizacji przy Wojewódzkiej Radzie Związków Zawodowych w Koszalinie- w dniach 20—26 maja 1974 r. w siedzibie Wojewódzkiej Ra dy Związków Zawodowych organizuje po raz pierwszy Wojewódzkie Forum "Wynalazczości. Do udziału, w tej imprezie zaproszone są wszystkie jednostki gospodarki uspołecznionej województwa koszalińskiego. Głównym tematem Forum są teoretyczne i .prak ' tyczne zasady wprowadzania projektów wynalazczych do działalności instytucji i.przed siębiorstw. Obowiązująca od stycznia 1973 roku ustawa o wynalazczości uformowała w nowy sposób warunki korzystania z rozwiazań wynalazczycn przez jednostki gospodarki uspołecznionej, opierając je na zasadzie rozrachunku gospodarczego. W ten sposób jednostka, w której pomysł wynalazczy powstał, jest jego spod a r zem- wła śc ic i elem ponoszącym nie tylko ryzyko dokonania i wdrożenia tego pomysłu, ale mająca również, możność czerpania- korzyści, jakie uzyskuje się w związku z zastosowaniem 20 u siebie, a także w innych jednostkach gospodarki uspołecznionej, W programie Forum przewiduje się sympozjum,., na którym podstawą do dyskusji będzie wykład doc dra Stanisława Sojtysińsldegó a U AM w Poznaniu pt, ..Projekt wynalazczy przedmln. tern obrotu gospodarczego". Oprócz tego cały czas czynna będzie wystawa projektów wynalazczych, którą potaczo-ko z giełdą, stwarzającą moż liwość dokonywania sprzedaży- i kupna wynalazków i wzorów użytkowych między przedsiębiorstwami. Zadaniem giełdy jest też prezentacja projektów racjonalizatorskich, nadających sie do szerokiego upowszechnienia. W czasie trwania Forum Wojewódzki Klub Techniki i Racjonalizacji zabezpiecza wszystkim uczestnikom druki niezbędnych umów, zespół rzeczników patentowych i doradców prawnych oraz możliwość prezentacji rozwiązali wynalazczych po~ przez aparaturę foniczną i projekcyjną. . Ekspozycja osiągnięć wynalazczych naszego województwa stanowi prezentacje, posiadanych dokumentów pa tentowych i świadectw-' o-chronnych na wynalazki i wzory użytkowe fbedace własnością przedsiębiorstw i zakładów), • fotogramów tyc rozwiązań, fotogramów sylwetek najaktywniejszych twórców projektów wyna-1 a zezy eh. ekspona tów w. post? c?. naturalnych urządzeń, maszyn, .urządzeń ich modeli, . stanowiących., rozwiązania o cech ach projektów .wynalazczych. Przedmiotem - eks pozycji sa również wyniki 'z dziedziny wynalazczość:,- ó-siagniete- przez iednoę.tk? go-spodarki uspołecznionej. ■ z województwa. Impreza ta stanowić będzie rło - r^-"Of "' )">*•» r»•<*<•<■ ?a — cji tego rodzaju forów, które w przyszłości chcemy organizować z innymi wojr*,łódzkimi klubami techniki i racjonalizacji inź. ZBIGNIEW OWCZAREK sekretarz WKTiR ttrona 3 KULTURA SZTUKA OŚWIATA G/os Koszaliński nr 139 DECYDUJĄCY ETAP REFORMY OŚWIATY Lata 1974—1978 decydują o prawidłowym przepro wadzeniu wielkiej "reformy systemu edukacji narodowej — zgodnie z uchwałą Sejmu PRL z 13 października 1973 r. W tym właś nie czasie władze oświatowe zakończą doskonalenie systemu pracy szkolnictwa i jego wszystkich ogniw, a także zrealizują program wprowadzania nowego mo delu oświaty i wychowania. Jednoczesność wysiłków dnia codziennego i działań perspektywicznych wymaga koncentracji wszystkich rezerw i możliwości — nie tylko resortu oświaty, lecz także szkolnictwa wyższego, planistów i finansistów, spe cjalistów w zakresie spraw pracy, płac i spraw socjal nych, statystyków, przedsta wicieli związków zawodowych i organizacji młodzie źowych. Trzeba pozyskać też dla tych zadań i celów szeroką opinię publiczną. Przypomnijmy, że do 1975 r. zespoły specjalistów mają opracować nowe zało żenią socjalistycznego syste mu dydaktyczno-wychowawczego, główne rozwiąza nia programowe i organiza cyjne, metody funkcjonowania szkolnictwa oraz in nych instytucji oświatowych, oraz formy zarządzania oświatą. Wszystkie te elementy znajdują wyraz w projekcie usta wy,: która zostanie przedłożona Sejmo ' wi w końcu 1975 r. W następnych trzech la tach cały wysiłek skoncen trówany będzie na opracowaniu szczegółowych programów nauczania dla 10-latki i szkół zawodowych, nowych podręczników i po mocy naukowych dla zrefor mowanej szkoły. Słowem — na przygotowaniu warunków pedagogicznych i ekonomicznych dla stopnio wego wprowadzania w życie nowych rozwiązań. Z początkiem roku szkol nego 1978/79 rozpocznie się wdrażanie nowego modelu szkolnictwa. Przewiduje się, że w ciągu 5 lat wprowadzone będą w życie zało żenią ogólnokształcącej 10-letniej szkoły średniej. W roku 1983 rozpoczną pracę 2-letnie studia specjalizacji kierunkowej, przygotowujące do szkół wyższych i niektórych zawodów. W tym. samym okresie funkcjonować już będzie zre- formowane szkolnictwo za wodowe. Tak więc podstawowe przeobrażenia systemu o-światy powinny zostać zakończone do 1985 f. W okresie najbliższych czterech lat wszystkie typy istniejących obecnie szkół skoncentrują swoje wysiłki na modernizacji treści oraz metod nauczania i wy chowania. Szczególne znaczenie ma ukształtowanie w tym okresie spójnego sy stemu dydaktycznego i wy chowawczego w każdej szkole. Do zadań pierwszo planowych należy też doskonalenie zawodowe nauczycieli. Najbliższe lata powinny przynieść zdecydowaną poprawę zwłaszcza w szkołach na wsi. Umacnianie i zwiększanie liczby zbiorczych szkół gminnych, kierowanie do nich wysoko kwalifikowanych nauczycie li, wydatna poprawa wypo sażenia — oto niektóre z elementów, które zadecydu ją o wyrównywaniu poziomu tych szkół w stosunku do placówek miejskich. Ważnym zadaniem jest rekonstrukcja sieci szkolnie twa zawodowego, zharmoni zowana z potrzebami gospo darki narodowej i organiza cja tych placówek, rozpro szonych dziś w dziesiątkach resortów. Wreszcie powinno się po prawrć zaopatrzenie w nowoczesne pomoce naukowe, podręczniki, odpowiednie meble oraz innego typu sprzęt, m. in. sportowy. Jak już wspominaliśmy, w tym samym czasie zespo ły uczonych — teoretyków oraz praktyków będą pracować nad kierunkami i tre ściami kształcenia oraz wy chowania. M. in. określone zostaną wzorce absolwentów szkół wszystkich typów, zasady budowy pro gramów, zmiany w obowią żującej nomenklaturze zawodów, zakres i kierunki kształcenia zawodowego. Wiele uwagi pochłoną problemy kształcenia ustawicznego, sieci i organizacji szkół, kształcenia kadr pedagogicznych, bardziej sprawnego, niż dziś, zarządzania oświatą. Odrębny kompleks spraw — to podstawy ekonomiczne nowego systemu, załogę nia poprawy warunków ma te.rialnych, udoskonalenie procesów inwestycyjnych, rozbudowa zaplecza produkcyjnego pomocy naukowych, ustalenie nowych norm powierzchni w szko le i klasie na jednego ucznia, udoskonalenie metod planowania, finansowania itp. Szczególnie wiele trudnych obowiązków spadnie w najbliższych latach na wojewódzkie, powiatowe j gminne ogniwa systemu o-światowego. Opracowanie projektów organizacji sieci szkół, przygotowanie wa runków materialnych i ka drowych dla przyszłej reformy, dokształcanie nauczycieli, udoskonalenie zarządzania — oto niektóre z nich. Sprawy te powinny stać się przedmiotem szczegółowych analiz wojewódzkich i powiatowych rad narodowych. Realizacja powstałych w ich efekcie uchwał, precyzujących kierunki do skonalenia pracy szkół o-raz zasad wdrażania reformy, znajdzie się w centrum uwagi wszystkich za interesowanych. Instancje oraz podstawowe organizacje partyjne w radach narodowych, szkołach oraz innych instytucjach powinny przyczynić się do tworzenia przy chylnej atmosfery wokół prowadzonych na tak szeroką skalę prac. Ocena pla nów i projektów realizacji reformy, kontrola przebiegu przygotowań do refor my i jej wdrażania będą elementem stałego działania wojewódzkich i powiatowych rad w najbliższych latach. Wykonanie tego zamierze nia — bez precedensu w dziejach polskiej oświaty — wymaga szerokiego u-działu nie tylko nauczycieli, działaczy oświatowych i gospodarczych, 1 działaczy frontu ideologicznego, przedstawicieli świata nauki i kultury, lecz także rodziców, przedstawicieli wszystkich grup społecznych, którym na sercu leży udoskonalenie oświaty pol skiej. Zadaniem instancji, orga nizacji partyjnych oraz władz państwowych jest tworzenie w tych latach warunków do pełnego współdziałania najszerszych kręgów społeczeństwa w przygotowaniu i przeprowa dzeniu reformy. (CSP) Matura w nowym stylu Młodzież zdająca egzaminy maturalne przy stępuje do obrony prac pisemnych na wybrane przez siebie tematy. Jest to nowy, jak się okazuje pasjonujący uczniów element egzaminów dojrzałości. Przygotowane prace to rodzaj rozprawek naukowych, któ rych nie powstydziliby się częstokroć zaawansowani studenci, W stolicy Liceum Ogólnokształcące im. T. Rejtana było jednym z pierwszych, w którym 17 bm. rozpoczęto obronę prac pisemnych. Przedmiotem były opracowania z wychowania plastycznego, dotyczące zagad nień z dziedziny historii architektury. Wśród licznych prac pisemnych przygoto wanych przez maturzystów Liceum Rejtana rwraca uwagę praca zespołowa (będąca dzie łem trzech uczennic) pt. „Rozwój gospodar ki polskiej w 30-leciu". Liczne plansze, wykresy i plakaty stanowiące stronę wizu alną tej pracy, wejdą do arsenału pomocy naukowych szkoły. Już z pierwszych ocen wynika, że idea wprowadzenia samodzielnych opracowań pi semnych na egzaminie dojrzałości stanowi cenną innowację, dającą młodzieży pole do dużej satysfakcji Tematy przygotowanych prac w szkołach stołecznych są różne i bar dzo ciekawe. Ńie brakuje wśród nich prób samodzielnych prac badawczych. Jeden 7 uczniów Liceum Ogólnokształcącego im. F Modrzewskiego przygotował eksperymental na pracę z biologii, przeprowadzona _ na zwierzętach (zostały mu one udostępnione przez zakład naukowy). Wysoki poziom i ciekawy temat pracv jednej z uczennic Liceum Ogólnokształcące go im. M. Reia zwrócił uwagę Instytutu Historii PAN. Maturzystka, wybierająca sie na filologię romańską, wystąpi z obrona pracy — „Obraz Ameryki Łacińskiej w pa miętnikach i zapiskach polskich emigrantów pierwszej połowy XIX wieku". • Mamy jui 6 finalistów Od 10 dni odbywa się w wej w Koszalinie, w dniu 1 Gdańska Kapela Podwórkowa, miastach powiatowych nasze- czerwca br. Ubiegać będq się a obecnie bawi publiczność ł go województwa quiz prasowy oni o atrakcyjne nagrody — prezentuje jej wspaniałe pio-„Głosu Koszalińskiego", zorga- wycieczki zagraniczne, wczasy senki i muzykę rozrywkowq A-nizowany przez redakcję, Ko- orbisowskie i nagrody rzeczo- socjacja Hagaw ze znanym i szalińskie Wydawnictwo Praso- we. Ich nazwiska podamy po niezastąpionym Andrzejem Ro-we RSW „Prasa, Ksiqżka, zakończeniu eliminacji powia- siewiczem. Ruch", i Koszalińskq Agencję towych. Publiczność tłumnie wali no nasze imprezy. Zabawa jes1 przednia, repertuar nowoczesny a piosenki i wyśmienita konferansjerka Andrzeja Rosiewiczo bardzo się widzom podobajq Imprez Artystycznych. Do piqt- Quizy odbywajq się w ra- Nagrody ufundowane przez ku wyłoniliśmy już 6 finalistów, mach koncertów doskonałych „Ruch" sq miłym upominkiem którzy będq reprezentować swo zespołów rozrywkowych. Przez dla uczestników qtP7ti. (tkb) j« powiaty w. imprezie finało- pierwsze trzy dni występowała Zdjęcia: Józef Piątkowski bez-GŁOMKOSMIRSKIEGO' ani dnia p/os Koszaliński nr 13& KOLTOM SZTUKA LITERATOM Strono 7 UHM „Glos Koszaliński" poinformował już Czytelników o werdykcie jury, oceniającego prace fotograficzne nadesłane na VI Wystawę Fotografiki Artystycznej w Koszalinie. Najciekawsze, spośród aż 365 nadesłanych prac, eksponowane są od 19 maja w sali wystawowej Wojewódzkiego Domu Kultury. Warto również podkreślić, ze za sprawą instruktora do spraw fotografii i filmu WDK, kol, J. Marksa, po raz pierwszy odbyły się jawne obrady jury, co pozwoliło potraktować je także jako szkoleniowe seminarium z udziałem zainteresowanych. Odważne to i nowa forma, dająca możliwość od razu, na gorąco przedyskutowania wad i zalet każdego fotogramu. Organizatory konkursu — WDK, Wydział Kultury i Sztuki UW, Woj. Rada Związków Zawodowych i Kuratorium Okręgu Szkolnego — postawili tym razem na szeroką popularyzacją, na aktywizacje wszystkich środowisk fotograficznych w województwie. Szczególnie ładnie zaprezentowało się na tym tle Koszalińskie i Słupskie Towarzystwo Fotograficzne. Poznaliśmy także wielu młodych twórców, przedstawicieli różnych środowisk. Jest więc wystawa godną wizytówką środowiska i w tym charakterze będzie nas reprezentować w lipcu w NRD a we wrześniu, w czasie „Panoramy" w Warszawie, w salonie ZPAF. Pozornie jest to wystawa jak każda inna, ale jaki tu ładunek napięć intelektualnych, ambicji, starań i wzbogacania przez obserwację własnej osobowości. Ile tu pasji, smaku i kultury artystycznej, zaprezentowanej przez wielu autorów. Wiele z tych prac świadczy o tym, że nie wystarczy być fotografikiem — w tej konkurencji trzeba już być artystą. Decydującą rolę spełnia przecież nie obiektyw, a oko fotografa i wybór motywu dokonywany przez niego świadomie. Obserwując wystawę nabiera się przekonania, że aparat fotograficzny w rękach wielu tych ludzi, to nie błyskotliwe narzędzie, ale możliwość oddania refleksami światła i Czarno-białego kontrastu wielu ważnych spraw z bliskiego nam otoczenia. (W tym zestawieniu zaprezentowane w konkursie fotogramy kolorowe to właściwie dopiero wprawki warsztatowe: Trudno jeszcze u nas mówić o poważnej, kolorowej twórczości fotograficznej). W każdej właściwie pracy sprawdza się słuszność twierdzenia, że nie tyle ważne jest, co się robi, ale jak: jakimi metodami, jaką techniką twórca osiąga pożądany efekt. Na ten aspekt jury zwracało największą uwagę. Odejście od konwencji, od wiernej relacji natury, preferencja myślenia fotograficznego, ambicje twórców i wreszcie — próby tworzenia nowych wartości w sztuce — oto charakterystyczne cechy ekspozycji. Gdyby jeszcze podpisy pod zdjęciami były bardziej adekwatne do treści fotogramów, to odbiór byłby znacznie pełniejszy. Zbyt mała u nas liczba wystaw fotograficznych stwarza pewien niedosyt. Wielu z odbiorców będzie patrzyło na prezentowane prace z podziwem — szczególnie ci, którzy sami interesują się amatorsko fotografią. Konfrontacja taka otwiera przecież szerokie możliwości przeżyć estetycznych jest praktycznym dowodem na to, że fotografia współczesna wymaga umiejętności patrzenia, rozumienia przedmiotu i to jest chyba jej najważniejszą zasadą. Nie będzie chyba zbytnim pochlebstwem, jeżeli powiem, że właśnie tak pojętą rolę widać na wielu fotogramach wystawy. Co byśmy o tej wystawie nie powiedzieli, jedno bowiem jest pewne: widać tu pasję twórczą, świadczącą o zdrowych ambicjach i poważnych aspiracjach prawie wszystkich fotografików biorących udział w konkursie. JERZY SZWEJ ! nagroda VI Wojewódzkiej Wystawy Fotografii Artystycznej: autor — Marek Dolecki (PDK Bytów) — „Konflikt"* Cenne znaleziska archeologiczne Moskiewscy archeolodzy i pracownicy naukowi z Muzeum Historii Moskwy podejmą wkrótce badania archeologiczne w jednej z najstarszych części Moskwy, Pomogą im w tym bu downiczowie metra którzy przystąpili pod tą częścią miasta do budowy kolejnego odcinka kolei podziemnej. Należy zaznaczyć, że tego rodzaju współpraca archeologów i budowniczych metra trwa od pierw szych dni budowy moskiew skie.go metra. tj. od 1932 r, W tym czasie w podziemiach miasta odnaleziono cenne materiały i dokumen ty związane z przeszłością Moskwy, która liczy s^bie już 827 lat. Archeolodzy odkryli m. in. fundamenty pierwszych wałów ziemnych i konstrukcji drewnianych wież obronnych, fundamenty szes nastowiecznych fortyfikacji, żelaznych hełmów wojów, kamienne kule armatnie, topory, oszczepy. Natra fiono na miejsca starodaw nych grobów, studni i drew nianych akweduktów, ulic i jezdni wyłożonych drew nem. Odnaleziono siedemna stowieczną pieczęć wykona ną z kamienia, która świad czy o rozległych w tych czasach kontaktach Moskwy ze wschodem, (PAP) Konkurs dla filmowców amatorów Koszalińskie trzydziestolecie Koszalińskie Towarzystwo Społeczno--Kultural-ne przy współudziale Ekspozytury CWF, WZKin, ZO PTTK, Wydziału Kultury Fizycznej Sportu i Turystyki Urzędu Wojewódzkiego w Koszalinie — ogłosiło konkurs dla filmowców amatorów. Zamierza ono w ten sposób uczcić trzydziestolecie Ziemi Koszalińskiej, zachęcić filmowców amatorów do zajęcia się aktualną problematyką województwa, pozyskać filmowa dokumentację przemian gO-ipodarczych, społecznych i kulturalnych w naszym regionie. Organizatorzy będą brali pod uwagę tylko te filmy, które odzwierciedlą problematykę." historii lub współczesności województwa, przemian obyczajowych, kulturowych. społecznych i gospodarczych u-każą piękno przyrody i jej zagrożenie, zobrazują ciekawsze inicjatywy Społeczno- Kulturalne, ukażą problemy turystyki, rekreacji, wypoczynku. Organizatorom zależy na rzetelności obrazu i jego Oryginalności. Jedyny wyjątek polega na tym, że filmy, zgłoszone do tego konkursu, mogą uczestniczyć w dorocznym przeglądzie filmów amatorskich, organizowanym przez Wydział Kultury i Sztuki UW i WDK w Koszalinie, także nagroda tam zdobyta nie wyklucza filmów z konkursu. Termin nadsyłania filmów wraz z dokumentacją (pod adresem Centrali Wynajmu Filmów, Ekspozytura w Koszalinie — ul. Morska- 44/46, 75-225 Koszalin) upływa z dniem 1 października 1974 roku. Dzieła zespołowe będą traktowane jako prace jednego autora. Ola zwycięzców — ogłoszenie wyników nastąpi w grudniu br. — czekają nagrody wartości 20 tys. zł. (m) Kilkanaście lat temu, kiedy zaczęły być modne radiowe sprawozdania z Wyścigu Pokoju via śmigłowiec, jeden z satyryków popełnił utwór, którego pewien dwuwiersz brzmiał: „Tu heli-kópter! Tu helikopter! A wyścig , całkiem gdzie indziej". Piękne to i bohaterskie czasy, kiedy Polskie Radio pró bowało wszelkimi możliwymi i niemożliwymi środkami być z kolarzami na trasie, co nie zawsze się udawało. Jeszcze dziwniejsze to czasy, kiedy meldunki o sytuacji na szosie podawano w ślad za telefonicznymi komunikatami widzów-hobbystów. I oto od niedawna wyśmiany przez satyryka helikopter stanął do służby sprawozdawczej. Siedzimy sobie raczej wygodnie i patrzymy z nieustannym-zainteresowaniem jak po szosie wycią ga się peleton, jak ktoś ucieka, zyskuje przewagę i za moment ją traci. Widzimy kolarskie „oko cyklonu", uro kliwy taniec od krawężnika do krawężnika. Nie zawsze wiadomo kto tam jedzie, zwłaszcza w czołówce, wiadomo za to jak się to odbywa, ile wysiłku, sprytu i finezji wymaga ulókowa.-nie Się na najkorzystniejszej pozycji. Kasz szacunek dla kolarzy rośnie. To przecież nie „sportowe roboty" jadące tak jak je trener nakręci, to obserwatorzy i sprawcy najważniejszych wydarzeń, które wieńczy stadionowy fi-&i$z. Ten seans funduje nam Telewizja Polska. Bowiem jak tylko wyścig o-puszcza nasze terytorium wszystko po wraca do Statycznej normy. To dobrze, że na ostatnich dwóch trzech kilometrach stoją kamery. Przynajmniej tyle. To równocześnie niedobrze że są nieruchome, tylko przez mgnienie oka przekazują dynamikę jazdy, potem. Od przodu lub od tyłu spłaszczają, per spektywę, każą się więcej domyślać. Więc wyrazy uznania dla TVP za obraz wielkiego wyścigu. Więc i nie-płonna zapewne nadzieja, że pod tym względem z roku na rok będzie lepiej. Wszak pamiętamy Barcelonę, kamerę na motocyklu (albo samochodzie, prze- lałaby sugerować, że nasz zawodnik nie jest pozbawiony prawdopodobnych szans na zwycięstwo". Sprawozdawca nawet kaleczący gramatykę, zubożający słownictwo, ale — jeśli tak hnożna powiedzieć — w imię nastroju chwili, jest przecież przekaźnikiem nie tylko suchych faktów, ale i emocji im towarzyszących Zdania okazują się dłuż sze niż Ostatnia prosta, pojedyncze, u-rywane słowa nadążają za rytmem pedałów. A potem, bałagan na płycie stadionu, Setki kłębiących, się ludzi. Widzowie tymczasem czekają i ża.dają, żeby sprawozdawca już przyprowadził przed kamerę zawodnika, trenera, pre Kolarski, gorqcy taniec praszam jeśli się mylę). Dzięki i za to, że nim ukazywał się obraz ze śmigłowca mogliśmy z magnetowidu śledzić początek trasy, nierzadko wydarzę nia na pierwszym lotnym finiszu. Tym sposobem niemal cały etap jawił się przed oczyma „jak żywy". Istnieje tradycja wnoszenia pretensji pod adresem sprawozdawców Z pewnością można by uczynić to również i teraz. Za te „ucieczki do przodu", „oglądanie się do tyłu", „awansowanie w górę" itp. Można by i może nawet by należało. Ale ktoś kiedyś słusznie chyba zauważył, iż sprawozdawca nie powinien zachowywać się jak naukowiec — badacz, który anonsując udaną ucieczkę informowałby: „Kilkusetmetrowa, jak się wydaje, samotna jazda przed całą grupą, w sytuacji gdy do mety jest około kilometra, pozwą- zesa, sędziego, lekarza. 1 żeby z nich, zem.ocjonowanych lub wręcz nieludzko zmęczonych wydobywał relacje i opinie o niczym innym tylko o tym „jak się to stało", „jak do tego doszło". A zawodnik ma na przykład czternaście piorunów w każdym oku, bo kraksa, bo finisz nie wyszedł, bo... i tak dalej 1 mów tu z takim składnie! Może w ogóle nie mówić? Tak jakby cokolwiek można było od początku do końca przygotować, wręcz wyreżyserować. Za parę dni zabraknie nam tego krótkiego kolarskiego popołudnia, Będzie pusto w nerwowych, rozkrzyczanych godzinach. Wróci po pierwszym dzienniku „Ekran z bratkiem" lub Tele sfor z Teodorem. Dobranoc. (ZETEM) książki 0 regionie DZIEJE POMORZA ZACHODNIEGO W XII-XIV W. Staraniem Oddziału i Stacji Naukowej Polskiego Towarzystwa Historycznego fi Słupsku ukazał się XXV tom „Biblioteki Słupskiej". Poświęcony on jest dziejom politycznym ziem: sła-wieńskiej, słupskiej i białogor dzkiej od XII do XIV wieku. Autor pracy, dr Józef Spors, po raz pierwszy w polskiej literaturze historycznej dał pełny obraz bogatej przeszłości tych ziem, wyjaśniając kolejno kwestie: pochodzenia dynastii sła-wieńskiej i jej genealogię, pow stania księstwa sławienskiego i ukształtowania się jego tery torium, wreszcie — jego dzieje polityczne do roku 1317, tj. do momentu trwałego zjednoczenia i państwem zachodnio--pomorskich Gryfitów. Na szcze qólna uwagę zasługuje fakt wy kazania ścisłego związku księstwa sławieńsko-słupskiego t Polska i Pomorzem Gdańskim. Praca nie stroni od problemów kontrowersyjnych w historiografii polskiej i niemieckiej, cechuje się też bogatym i róż- norodnym aparatem naukowym. Posiada ona duże walory ©oz-nOwcze, Pomimo wyjątkowego ubóstwo materiału źródłowego, przedstawione w niej problemy zostały z reguły przekonywająco udokumentowane Zasługa autora iest. że zrobił to w sposób przystępny i jasny dlatego ksiqżkę czyta sie z niesłabnącym zainteresowaniem. Trafi ona dlatego z pewnością nie tyłko do rqk specjalistów historyków. czyli do bibliotek uniwersyteckich, ale zainteresuje chyba także szeroki krqg czytelników. Warto jo szczególnie polecić historykom, nauczycielom. d?ie łac2om kulturalnym, powinna także znaleźć? sie w bibliotece każdego miłośnika Ziemi Kosza lińskiej, odvź w pełni na to zasługuje, ZSz. J. Spnrs. PziftjG pnlit.^ćśne riem: sławipńaWie:). siupskiel i bta>neardzk'e.1 w XII—yiv <*/., „Bfblintefcs Stupski" t.. 35, T.n.nń - Słupsk 1973, s.198. cert ń 30 eł. Muzeum zabytków wiejskich w Łotewskie! SRR Na przedmieściu stolicy Łotewskiej SRR — Rygi, na otwartej przestrzeni o powierzchni $7 ha rozpościera się największe w ZSRR muzeum etnograficzne. W okresie % 50 lat istrienia muzeum zebrano w nim bogatą „kolekcję" architektury budownictwa wiejskiego Łotwy. Niektóre z chat wiejskich i budynków gospodarczych liczą sobie ponad 300 lat. Niezwykle bogaty jest także zbiór przedmiotów użytku domowego, narzędzi pracy, wyrobów łotewskiej sztuki ludowej. Ekspozycja muzeum wzbudza ogrom ne zainteresowanie historyków i etnografów, malarzy. Rocznie odwiedza je ponad 200 tysięcy turystów radzieckich' oraz kilkanaście tysięcy turystów z zagranicy. (PAP) Strona 8 mmmm informacje Głos Koszaliński nr 139 aoincii w felups^u iuD peryferiach Słupska albo mieszka nie spółdzielcze, własnościowe. Wiadomość; Stanisława Fedorczyk Słupsk, Niedziałkowskiego 4 m 1. G-2990-0 UfflW SYRENĘ 104 — sprzedam. Walc*, ul. Boh. Stalingradu 14. Gp-2R89-o SS ie«BY IBZAD Gminy w Czarnej Dąbrówce, powiat Bytów, nr kodu 77-116 unieważnia bloczek świadectw miejsca pochodzenia zwierząt Seria HN nr 034901—034950, wydany w dniu 21 XI 1573 r. K-1753 LICEUM Ogólnokształcące w Drawsku Pomorskim zgłasza zgu hienie legitymacji szkolnej, nr 865 n?, nazwisku Mikołajski Zbigniew. G-1754 NADLEŚNICTWO Człuchów w Skćrzewie unieważnia zagubioną cechówkę odbiorczą drewna nr 882. K-1760 SOWI przy WPPMs. w Koszalinie ul. Miedziana 4 zgłasza zagubienie tablicy rejestracyjnej o numerze 79-12 EK. K-1761 ZESPÓŁ Opieki Zdrowotnej — Poradnia Chirurgii Ogólnej unieważnia skradziony bloczek zaświadczeń o czasowej niezdolności do pracy (form. Mz-L-4a) serii DH nr 359401 do nr 959425. K-1755 URZĄD Powiatowy w Miastku zgłasza zgubienie legitymacji służbowej nr 44/72 na nazwisko Bogumił Fąkowicz oraz iegityma cji służbowej nr 23/73 na nazwisko Lidia Kraj wydanych przez Prezydium PRN w Miastku K-1758 WSlnż Koszalin zgłasza zgubienie legitymacji studenta Witolda Downara K-3051 CECH Rzemiosł Różnych Koszalin zgłasza zgubienie potwierdzenia zgłoszenia wykonania rzemiosła nr rej. 188/73 z 27 X 1973 r wydanego przez Prezydium MRN Wydz. Handlu Przemysłu i Usług Koszalin na wytwarzanie waty z cukru na nazwisko Jan Gołuch, zam, Koszalin, ul. Wieniawskiego 11 m 7 G-3fl52 TECHNIKUM Hodowli Roślin Bo ni a zgłasza zgubienie legitymacji uczennicy Bożeny Sikorskiej. G-3C53 WSlnż Koszalin zgłasza zgubienie legitymacji studenckiej nr 2288 na nazwisko Anna Słomińska. G-3IW4 REJONOWE PRZEDSIĘBIORSTWO MELIORACYJNE w SŁUPSKU, ulica Przen^słowa 128, ogłassa PRZETARG NIEOGRANICZONY na przetransportowanie 20.000 m sześe. ziemi środkami samowyładowczymi na budowie drogi w miejscowości Dębina, Urząd Gminy Objazda, pow. Słupsk. Termin wykonania transportu do 30 października 1974 r. W przetargu mogą brać udział przedsiębiorstwa państwowe, spółdzielcze oraz właściciele prywatnych środków transportowych samowyładowczych. Komisyjne otwarcie ofert nastąpi w dniu 22 maja 1974 r. o godz. 10. w biurze przedsiębiorstwa. Zastrzegamy sobie prawo wyboru oferenta lub unieważnienie przetargu, bez podania przyczyn. K-1725-0 PKP OODIIM DROGOWY w SŁUPSKU, ul. Kołłątaja nr 15 f»rsir2B99!s|« kan«lyfl«ftAw de itmifef sawedu w Zasadniczej Szkole Zawodowej * na rok szkolny 1974 79 o spec/olnoścl t median k urządzeń kolejowych j NAUKA TRWA TRZY LATA ł PO UKOŃCZENIU Szkoły Zawodowej uczniowie majq za- J gwarantowaną prace w Odcinku Drogowym i mogą rów-nież zdobywać dalsze wykształcenie w Zaocznym Technikum Kolejowym WARUNKI PRZYJĘCIA DO SZKOŁY: 1. Świadectwo ukończenia szkoły podstawowej .2 Wiek od 15 do 17 lat 3. I kategoria zdrowia, badania przeprowadza wyłącznie lekarz kolejowy. MIESIĘCZNE WYNAGRODZENIE WYNOSI: w ki. I — 300 zł w kl. II — 420 zł w kl. III — 640 zł I do 25 proc. premii uznaniowej PONADTO UCZNIOWIE otrzymują umundurowanie słui- , bowe, deputat węglowy w naturze lub ekwiwalent pienię*- \ ny, 12 biletów bezpłatnych, legitymację uprawniającą do * $0 proc. zniżki na przejazd koleją, czynna jest stołówka J dla pracowników PKP, z której uczniowie mogą korzystać. * i WlSnż Koszalin zgłasza zgubienie legitymacji studenckiej Piotra Szymankiewicza. G-3055 ZGUBIONO ksiątke meldunkową na nazwisko Lonęin Sławiński Słupsk, ul. Ks. Brzóski 12. G-305S DYREKCJA Technikum Przemysłu Drzewnego w Słupsku zgłasza zgubienie legitymacji uczniowskiej, na nazwisko Jabłoński Woj ciech. G-3C22 ZAKŁADY Mięsne w Słupsku u niewaźniają zagubioną plombo-wnicę o znakach — ZM$ Słupsk — Magazyn Wyr. Wędl. K-1757 DYREKCJA Liceum Medycznego iv Szczecinku zgłasza, że uczennica Bożena Wasylczyszyn zea-fciła legitymacje szkolną nr 1S/73 oraz zaświadczenie do biletu miesięcznego PKS nr 042327. K»1'58 foYREKCJA Szkoły Podstawowej tir 2 im, Karela Świerczewskiego W Połczynie Zdroju zgłasza zagu fcienie pieczątki podłużnej naste- ! pującej treści: Szkoła Podstawo- j wa nr Z im. Karola Świerczewskiego 78-320 Połczyn Zdrój now. } Świdwin. K-17S3 j I LO Ko*zalin zgłasza zgubienie ! legitymacji szkolnych; Ewy Polak j i Al?rif Styppa. G-S£53 i SZKOŁA INTERNATU NIE POSIADA ZGŁOSZENIA PRZYJMUJE Oddział Drogowy Słupsk, ul. Kołłątaja 15 II piętro, referat ogólny, pokój 73 w godz. od 7.30 do 14.30 K-1728-0 i w&ssś i Ł/JTjCu______ ZGODWE z wyrokiem Sadu Po- | viatowego w Białogardzie spr. ; Ko, 84/72 przeprassam Grażynę j Michałowska i ■ pracowników Urzędu Miejskiego w Białogardzie. | Krystyna Małecka, Mielno-Usieś- i cie, Hotel Robotniczy „Gwardia", j G-3005 ! Wyrazy głębokiego współczucia Koledze Stanisławowi Demsple z powodu zgonu CÓRKI składają ZARZAD, RADA ZAKŁADOWA i WSPÓŁPRACOWNICY GMINNEJ SPÓŁDZIELNI „SAMOPOMOC OHŁOFSKA" w POLANOWIE Wyrazy głębokiego współczucia Koledze Stanisławowi Wskuiiciowi i Rodzinie z powodu zgonu MATKI składają DYREKCJA, SAMORZĄD ROBOTNICZY i WSPÓŁPRACOWNICY KOSZALIŃSKICH ZAKŁADÓW DROBIARSKICH w SŁAWNIE e £ PRZEDSIĘBIORSTWO PRODUKCJI BETONÓW BUDOWNICTWA ROLNICZEGO „JA5TROBET" i KOMENDA 5-14 OHP 78 610 w JASTROWIU pow. Wałcz, t»l. 190 PRZYJMUJE ZGŁOSZENIA do 2-letniego STACJONARNEGO OCHOTNICZEGO HUFCA PRACY uj zivieocf£iei betoniarz - xbro|arz WARUNKI PRZYJĘCIA: * wiek 18—24 lat, * ukończona szkoła podstawowa, * dobry stan zdrowia — stwierdzony przez lekarza. W OKRESIE NAUKI JUNACY KORZYSTAJĄ; * z bezpłatnego zakwaterowania w dobrze wyposażonym hotelu zakładowym, * ©dzieży i obuwia roboczego, * umundurowania organizacyjnego. * całodziennego wyżywienia za częściową odpłatnością — nadto istnieją warunki I możliwości uprawiania dyscyplin sportowych, nauki gry na instrumentach. WYNAGRODZENIE JUNAKÓW WYNOSI: I reku 5,30—6,50 zl/godz. w II roku —8,50 zł^gedz. z prawem do premii de 23 proc. WSTĄPIENIE DO OCHOTNICZEGO HUFCA PRACY — PRZY „JASTROBECIE" zapewnia: * zdobycie atrakcyjnego dobrze płatnego zawodu, * ukończenie Zasadniczej Szkoły Zawodowej, * zaliczenie zasadniczej służby wojskowej, * stałe zatrudnienie w przedsiębiorstwie po zakończeniu szkolenia, * uzyskanie pomocy finansowej z funduszu zakładowego na wkład do Spółdzielni Mieszkaniowej, PODANIA wraz ze świadectwem ukończenia Szkoły Podsta wowej, życiorysem i iwiadectwem lekarskim przyjmuje KOMENDA 5-14 OCHOTNICZEGO HUFCA PRACY przy PPBBR „JA3TROBET" 78-610 - Jastrowie, pew, Wałcz K-1736-0 €> 19—25 Z tego, co dotąd wiemy, astrologia chińska nie znała okresu „religijnego" ani mitologicznego. Przekazane dane świadczą, tylko o istnieniu, tzw. astrologii naukowej, opartej o obiektywną obserwację zjawisk niebieskich i o rachuneli matcma tyczny. Mimo to iv IV wieku przed naszą erą spekulacje chińskich astrologów okazywały mniejszą lub większą zależność od dawnych mitów. Jeden z nich twierdził, że ciała niebieskie swobodnie bujają w przestworzach. Inny, że przeciw nie, są przytwierdzone do niebios, stanowiących twardą, stawiającą opór powierzchnię. Wędrując po niej, każdy po własnym torze prostym, jednocześnie u noszą się w przestrzeni ruchem kolistym wspólnym dla wszystkich ciał niebieskich. W pierwszych obliczeniach ruchów ciał niebieskich chiń scy astrologowie posługiwali się liczbami, które uważano za symboliczne. Były to piąt ka i siódemka oraz ich wielokrotności, wyobrażające — według ówczesnych wierzeń — harmonię koła i kwadratu, czyli nieba i ziemi. W pismach astrologicznych mie szały się obserwacje obiektywne z wydmuchaną symboliką. Na przykład według astrologa Liu-Hianga, żyjące go w I wieku przed naszą e rą, zaćmienie słońca świadczyło o dwóch zjawiskach. O chwilowym zasłonięciu je go tarczy przez przesuwającą się między nim a ziemią tarczę księżyca oraz o... nie odpowiednim postępowaniu, panującego i niemoralnym prowadzeniu się jego małżonki! PONIEDZIAŁEK - 20 V 12.45 i 13.25 TVTR. Matematy ka 1. -5i Hodowla zwierząt 1, .ii 15.10 NURT — Ekonomia 16.15 Wyścig Pokoju — xii etap na trasie Sokolov — Usti nad Łaba (158 km) 17.15 Dla dzieci: „Zwie rzyniec", w tym filmy z serii „Przygody psa Huckleberrv" 17.55 Kronika Pomorza Zachodniego 13,15 „Bocianie gniazdo" program wiejski 18.45 „Dziś burza mózgów" — nrogram publicystyczny 19.20 Dobranoc: Cy pisek. syn rozbójnika Rumcajsa (Kolor) 19,30 Dziennik 20.20 Teatr TV: R. Brandstaetter — „Król i aktor1'. Wyk.: tz. Woł-łejko, A. Mrożewski. E, Dec T. Szaniecki, I. Gogolewski, Y. Buczacki, R. Baciarełli i inni 21.S>o Wiad, sportowe i kronika Wyścigu Pokoju 22.05 „ąaga ro du Skorupków" — program publicystyczny 22.30 Gra Trio Ba-rokowę w składzie: B. Świątek — flet,. E. Stefańska-Łukowicz — klawesyn. J. Klocek — wiolonczela (kolor) WTOREK - 21 V 6.3o i 7.00 TVTR: Matematyka I. ;1 Hodowla zwierząt 1, 33 (powtórzenie) 8.05 ,.Odyseja" --ce V filmu seryjneiro ' nro „Złoty paw" - finał międzynarodowego Festiwalu .Zespołów Folklorystycznych w Szet^sfe-heryar (Węgry) — kolor 12.40 z cyklu: „Czas i ludzie" — „Czarownicy w garniturach" — włoski film dok. (kolor) 14,-20 Ta-aka ryba - program. pubi. 15.00 Dla młodych widzów: „Harcerski alert" l?,30 Wielka sra - teleturniej 16.35 Dla młodych widzów: „Majowy zwiad" ' 17.29 Film z serii „.Disneyland" is,'io „Szare na złote: — Mam pomysł 18.35 Pegaz, (kolon l?,20 Dobranoc: Bajki .? mchu i paproci (kolor) 19.30 Monitor 20,20 „Miłosne przygód"' Moll Flanders" ~ anielski film fab-(od lat 18) 22.40 Wiad. sportowe 22.50 „Canzonissima" — włoski program rozrywkowy, NIEDZIELA - 26 V 6.30 i 7.00 TVTR — pov;tórze-nie wykładów z je3. polskiego 1. 13 i uprawy roślin 1, 12 7.30 TV .Kurs Rolniczy 8,15 Alarm przeciwpożarowy trwa 8,25 Nowoczesność w dom-u i żagródzis 8.45, Bieg po zdrowie 3.flo Dla młodych, widzów: Teleranek (TV Klub Śmiałych., — „a bvło +0 tak"... ~ Galeria - Gol -Wyzśza Szkoła Jazdy TDC ' — film seryjny „Przygody psa Cy wiła") 10.20 Ex libris - nowości wydawnicze 10.30 Piosenka dla Ciebie 1.1,20 Klub Sześciu Kontynentów 12.25 W starym ki me — ...Dwaj sławni amanci" (Gary Cooper i Rudolph Valen-tino) 13.20 „My - 74" - teleturniej 1-4.25 .Nie tvliso dla pań 14,50 Koncert z okazji Dnia Matki 15.50 Losowanie Toto-Lotka *16.00 Tele-Eehn fkolor) 16,55 Tranśmi z międzypaństwowego meczu piłki nożnej NBF. - Brazylia (z NRF) w przerwie meezii 'ok. 17.45 Wiar:, sportowe 18.45 Refleksie obywatelskie 19.15 Dobra noc: Wieczorynka (kolor) jp.^o Dziennik 20.20 „Odyseja" ..... \n ode. włoskiego filmu servinego (kolor) 21.15 ..Sam na s.m" spotkanie 7. Krzysztofem L&* nussim (kolor) 22,05 Informacyjni' magazyn sportowy. UWAGA! Telewizja zaśtrzeea tobie prawo zmian w programie 1 Głos Koszaliński nr 139 KOSZALIN SŁUPSK Strono 9 W „Pomorzaitce" * DOBRE TEMPO INWESTYCJI * KŁOPOTY Z OPAKOWANIAMI * NOWE ASORTYMENTY WYROBOW SŁUPSK: Do T5 bm. har monogram robót inwestycyj nych „Pomorzanki" przewidywał przerób w granicach 23 min zł. Faktycznie wartość dotychczas wykonanych prac przekroczyła 25 mir., zł., Jest to zasługa głównego wykonawcy — KPBP. podwykonawcow — „Instalu" z Koszalina i „Ele ktromontażu". Załoga też ma swój wkład: w dniu ciynu partyjnego 75 osób pracowało przy budowie ha li produkcyjnej i przedszko la. Wartość tych prac ocenia się na około 160 tys. zł. W stanie surowym stoją już hala produkcyjna, budy nek warsztatowy i przedszkole. Wykonano furdamen ty pod kotły i pod budynek administracyjny. Budowlani twierdza. tempo mogłoby być jeszcze lepsze, gdyby materiały by |y dostarczane terminowo. W IV kwartale br. rozpocznie pracę na budowie gru pa remontowo-budowlana, jako podwykonawca. Jej za daniem będzie instalowanie transporterów, dozowrików i montaż maszyn. A co z produkcją? Zastęp ca dyrektora Krzysztof Sz«r Rzenowicz informuje, że cho ci aż wartościowo plan jest wykonany, a nawet nieznacznie przekroczony, to jednak występują zaległości asortymentowe, Przyczyna prozaiczna — brak opakowań. Na razie rie ma producenta kolorowych opakowań, brakuje papieru parafinowanego. Dopiero w III dekadzie maja „Pomorzan-ka" otrzyma pierwsze partie opakowań produkcji kra jowej. Prawdziwą furorę, zwłaszcza na śląsku, zrobiły galaretki owocowe. Przeo siębiorstwa handlowe doma gają się zwiększenia dostaw, co producenci czynią w mia rę możliwości. Planuje się też nowe asortymenty wyro bów na rynek krajowy. W III i IV kwartale „Pomo-rzanka" dostarczy bombo,nie ry z mieszanką czekoladową „Marzenie" i „Jubilatka"" craz trufle pomarańczowe. „Bogusławka" zaś galaretki formowane, toffi miętowo--eukaliptusowe i irysy śmie tankowe. Wyprodukowane już partie próbne nowych wyrobów zyskały pozytywną ocenę handlowców, (mef) RZĄDY ŻAKÓW KOSZALIN.,,Zwyczaj prastary, początków XIV wieku sięgający, każe na kilka dni władzę w mieście w ręce żaków przekazywać, aby żarty i swawole bawionych się żaków radość wniosły do miasta i nudę codzienną przegnały". Tę sentencjonalną formułę wygłosił Andrzej Bolałek, student koszalińskiej uczelni w piątek wieczorem, na koszalińskim rynku, w obecności senatu, zwracając się z prośbą do prezydenta Koszalina, Bernarda Kokowskiego i licznie zebranych mieszczan o symboliczne wręczenie kluczy do miasta w ręce żaków i przekazanie im władzy. Prezydent Koszalina wyraził zgodę i wśród nieopisanej wrzawy różnokolorowego tłumu przebierańców, przekazał klucze w ręce Stanisława Sochy, przewodniczącego Rady Uczelnianej SZSP przy WSInż. Na najwyższy maszt koszalińskiego ratusza wciągnięto flagę, wokół której zapłonęły pochodnie. Tak zaczęły się w Koszalinie szóste w historii tej uczelni, żakowskie igry, przy gotowane w tym roku starannie i z dużym rozmachem. Po raz pierwszy z okazji żakinady w Koszalinie ukazała się „popołudniówka", z artykułem wstępnym rektora koszalińskiej uczelni, naszpikowana ffiezłym humorem w różnych tonacjach, na czarnym skończywszy. „Przezacni * mieszczanie, bawcie się z żakami. Od śmiechu nie strońcie, wszak igrce żakowskie raz do roku mamy". — Oto apel do mieszkańców miasta, wydru kowany na pierwszej stronie gazetki. Koszalinianie i tak zaakceptowali formę studenckich rządów. Najmłodsi przyłączyli się do mej z entuzjazmem. Inni bardziej sceptyczni, po prostu ją tolerują, uważając za jeszcze jedno dziwactwo tego świata. Wieczorem w świetle setek pochodni, które w Koszalinie stały się niemal symbolem studenckiego święta, dokonano wyboru najmilszej studentki. Tytuł i korona przypadły w udziale Ewie Goj-żewskiej z I roku budownictwa lądowego. Z wysokiego (co najmniej trzy piętra), dźwigu samochodowego, zaprezentowano ją koszalinia-nom, obiecując wesołe i spra wiedliwe rządy. Jednym z gwoździ programu, których kilkanaście miała w bucie królowa, były popularne otrzęsiny, czyli chrzest studentów I roku studiów. Główny kat widowiska, Roman Boroń z III roku wydziału mechanicznego, zmuszał nieszczęśników do zjadania różnych delicji, wśród których główny specjał stanowiły włosy w oliwie a następnie do złożenia przysięgi, zobowiązującej do studenckiej solidarności, wyrażającej się między innymi w obowiązku korzystania ze stołówki studenckiej. Po zakończeniu uroczystości przed koszalińskim ratuszem, barwna kawalkada przetoczyła się traktorem do miasteczka studenckiego przy ulicy Krasickiego, gdzie zabawa, którą nazwano hulanką — swawolą, trwała niemal do białego rana. Mimo niezwykle intensywnej zabawy, studenci wczoraj rano wcześnie objęli władzę w mieście. Było ich wszędzie pełno: w sklepach, kawiarniach, na ulicach i w parkach.* Koszalinianie z sympatią przyglądali się niecodziennym rządom. O godzinie 11 żakinadowe centrum przeniosło się na stadion Gwardii, gdzie odbyły się mecze: „panie" kontra „tytuły naukowe" oraz „asystenci" — „działacze" i wiele innych ciekawych imprez, o których poinformujemy później. ROMAN OTTO 19 MAJA niedziela PIOTRA CfELlFOMf KOSZALIN i SŁUPSK 97 — MO 98 — Straż Pożarna 99 — Pogotowie Ratunków* (tylko nagte wypadki) KOSZALIN Apteka nr 52, ul. Świerczewskiego 11—15, tel. 269-69. SŁUPSK , _ „s Apteka nr 19 przy ul. P. Findera 38, tel. 47-19. $ DYŻURY słupsk bałtycki teatr dramatyczny — g. 18 — „Dziś bliźniaki" — komedia C. Goldo-niego g. 17 — „Od Polski teatr lalki „TĘCZA" — — widowisko B" TEATR śpiewanie" KRYTERIUM Zbrodnia Dzień Strażaka Imprezy dla wszystkich KOSZALIN. W niedzielę, 19 bm., odbędą się uroczystości inaugurujące Dni Ochrony Przeciwpożarowej. Na placu Bojowników PPR, o godz. 10.45 przewidziany jest raport i przegląd pododdziałów straży, pożarnych. Następnie odbędzie się defilada pieszych i zmotoryzowanych jednostek. Weźmie w niej udział około 1,5 tys. strażaków z ochotniczych i zawodowych straży pożarnych z całego województwa. Od godz. 13 na stadionie KS „Gwardia" trwać będą imprezy widowiskowe. W programie przewidziane są m. in. zawody żeńskich i młodzieżowych drużyn pożarniczych, koncert i musztra paradna orkiestry dętej OSP w Sławnie, a także ćwiczenia pokazow7e zawodowych straży pożarnych. (a z) fi¥-33igasmast*3Utom L łKPOCIi KOSZALIN. Dzisiaj w koszalińskim Klubie MPiK łódzki «k tor, Kazimierz Borowiec, zaprezentuje monodram wg TadeusZa Nowaka „A jak królem, a jak katem będziesz". Początek spek takiu o godz. 19. WYSTAWA FOTOGRAFIKI KOSZALIN. Dziś w salonie wystawowym Wojewódzkiego Domu Kultury otwarta zostanie VI Wojewódzka Wystawa Fotografii Artystycznej. Eksponowanych będzie prawie 60 fotogramów spośród 365, nadesłanych przez fotografików z naszego województwa. Otwarcie wystawy nastąpi o godz. 15. (wmt) PRZERWA W KOMUNIKACJI MIEJSKIEJ KOSZALIN. Z powodu odbywających sie dzisiaj w centrum Koszalina pokazów strażackich, wstrzymany będzie od godz. 10.30 do 12 ruch autobusów miejskiej komunikacji, (wmt) DZIS KIERMASZ KOSZALIN. Na ul. Zwycięstwa, przy placu Bojowników PPR koszaliński oddział „Ruch" organizuje kiermasz wydawnictw prasowych i książkowych. Ulicz na sprzedąż potrwa od godz. 10 do 17. ŚPIEWAJĄCE SZÓSTKI 1 zastępy SŁUPSK. Dzisiaj o godz. 9 w Sali widowiskowej słupskiego Młodzieżowego Domu Kultury wystąpią śpiewające szóstki "i zastępy harcerskie. Będzie to po wiatowy finał imprezy rokrocznie organizowanej przez harcerstwo. (wir) WOJEWÓDZKI FINAŁ CZWÓRBOJU LEKKOATLETYCZNEGO SŁUPSK. Dziś, na Stadionie 650-lecia w Słupsku, o godz. 14 rozegrany zostanie wojewódzki finał czwórboju lekkoatletycznego młodzieży szkolnej. (wir) • .. *... KOSZALIN ADRIA — Cenny łup (francuski, 1. 16) pan. — g. 15, 17.30 i 20 poranki — g. 11 i 13 — Szerokość geograficzna zero (japoński, 1. 14) pan. (kino studyjne) jest zbrodnią (francuski, od 1. 16 — g. 16, 18.15 i 20.30 Poranki — g. 11 i 12.45 — Za kłęty zamek (polski, 1. 7) ZACISZE — Zawieszeni na drzewie (francuski, od I. 11) — g. 12, 15.30, 17.30 i 20 MUZA — Król, dama, walet (NRF, od 1. 16) — g. 17.30 i 20. Poranek — g. 11 — Sześć niedźwiedzi i klown Cebulka (CSRS, 1. 7) MŁODOŚĆ (MDK) — Ten o-krutnv, nikczemny chłopak (pol ski. 1. 16) — g. 17.30 Poranki — g. 11 i 13 — Cudowna lampa Aladyna (francuski, 1. 7) t % u STOLICA — Biały ptak z czar ZORZA (Sianów) —- Walter nym mamieniem (radziecki, U brom Sarajewa (jugosł., L 14) ł4) pałl _ ę 19 DTlKINO SŁUPSK MILENIUM — Ojciec chrzestny (USA. I. 18) - g. 18 i 18.30 Poranki — g. 11.36 i 13.45 — Szatan z siódmej klasy (polski, 1. 11) POLONIA — Jeździec bez głowy (radziecki. I. 11) pan. — g. 13.45, lfi i 18.15 — Złota wdówka (francuski, 1. 18) — g. 20.30 Poranek — g. 11.30 — Hiber* natus (franc., 1. 11) pan, USTKA DELFIN —■ Janosik (polski, 1. 7) — g. 16, 18 i 20 Poranek — g. 12 — Wilcze e* cha (polski, 1. 14) pan. GŁÓWCZYCE FAT.A (Mielno) szczytu (polski, l. 16) Godzina DĘBNICA KASZUBSKA JUTRZENKA (Bobolice) — Gracz (radziecki, l. 16) JUTRZENKA — Śmiałość (radziecki. 1. 14) pan. — g. 18 Poranek — g. 14 PROGRAM I Wiad.: 6.00, 7.00, 8.00, 9.i 12.05, 16.05, 19.00, 23.00, 24. 2.00 i 2.55 10. no 1.00, RADIO W tym roku Mielno wzbogaciło się o wiele skwerów i kwietników. Od wczesnej wiosny trwa przygotowywanie miasta do lata. Na zdjęciu: porządkowanie klombów przed muszlą koncertową. Fot. J. Piątkowski Pomoc głodującym dzieciom Afryki SŁUPSK. Oddział Chirurgii Urazowej szpitala podjął piękną inicjatywę. Salowe, pielęgniarki, lekarze — w sumie 38 osób zainicjowali zbiórkę pieniężną na mleko dla dzieci z krajów Afryki, dotkniętych klęską suszy. Pracownicy Oddziału zebrali 1276 zł 50 gr, które następnie wpłacą na odpowiednie konto Polskiego Czerwonego Krzyża. Wszystkich, którzy zwracali się do nas w tej sprawie, informujemy, że wpłaty na ten cel przyjmuje konto bankowe: ZARZĄD GŁÓWNY PCK WARSZAWA NBP IV OM WARSZAWA NR 1528-9-46507 Na blankiecie, w rubryce „ceł wpłaty" należy wpisać w tym przypadku: „NA GŁODUJĄCE DZIECI AFRYKI". Jest to zresztą konto zbiorcze, które w. przeszłości przyjmowało pieniądze na podobne szlachetne cele. Przeznaczenie sum uzależnione jest od sprecyzowania przez wpłacających. Inicjatywa personelu Oddziału Chirurgii^ Urazowej z« Słupska zasługuje na uznanie! (tem) , Czwórbój Przyjaźni i piłka ręczna SŁUPSK. Na Stadionie 650-lecia odbyły się rejonowe zawody w lekkoatletycznym „Czwórboju Przyjaźni" z udziałem szkół podstawowych reprezentujących Słupsk, powiat miastecki i powiat bytowski, Zwyciężyła słupska „trójka" przed Szkoła Pod stawową nr 3 w Bytowie i Szkołą Podstawową w Trzebielinie (pow. miastecki). Indywidualnie najlepszymi byli Lidia Bierka ze Słupska i Andrzej Pruszak z Bytowa. W mistrzostwach Słupska i powiatu w piłce ręcznej dziewcząt zwyciężyła Szkoła Podstawowa nr 1 w Ustce, przed Sp nr 7 Słupsk oraz Szkołą r Potęgowa. Wśród chłopców najlepsi byli ucsntowif słupskiej SP nr 4, przed wałecką SP nr 1 i szkołą w Łupawię. Zwycięskię zespoły rozegrały spotkania eliminacyjne z najlepr szymi zespołami pow. cźFuehowskięgo: 'dziewczęta z Ustki prze grały 8:LU, chłopcy natomiast wygrali 17:4, kwalifikując się do lóilinałów wojewódzkich. (tm) 6.30 Telewizyjne Technikum Rolnicze: Zoologia — lekcja 12 7.00 TTR J polski — lekcja 12 7:50 TV Kurs Rolniczy: w tym „Przypominamy, radzimy" 8.15 Nowoczesność w domu i zagrodzie 8.45 Bieg po zdrowie 8.55 Program dnia 9.00 Teleranek dla młodych widzów: Telewizyjny Klub Śmiałych — Zrób to sam — Gol — Film z serii „Przygody psa Cywila" 10.20 „,Ex libris" — nowości wydawnicze 10.30 Antena — Informacje o programach radiowych i TV 10.45 „Piórkiem i węglem" 11.10 „Ze strażackiej kroniki" — film dok. prod. polskiej 11.35 „Nad jeziorem dzień sie budzi" — śpiewa Jolantą Boru-siewicz 12.05 Dziennik TV (kolor) 12.25 Program wiejski 12.40 Karajan dyryguje Reet-hovena — w programie VIII symfonią F-dur (kolor) 13.10 „I.udzie z tamtych dni" — film dok. prod. TVF 14.10 Dla dzieci: E. Burakowska — „Lampyris". reż. I. Sobierajska. Udziel biorą: b. Telewizja Wyszkowska. R. Kłosowski. W. Press, T. Olenderczyk, B. Sko-kowska, H. Hrehorowicz, I. Ko cyłak i J. Konieczny. 15.05 Nie tylko dla pań 15.35 Losowanie Toto-Lotka 15.50 „Prasa źródłem wiedzy" — teleturniej 16.45 XXVII Kolarski Wyścig Pokoju — XI stap na trasie Karl -Marx-Stądt — Sokolev (dł. 164 km) 18.00 Przyjąć czy odrzucić 18.40 Echo „Forum minister Jerzy Kuszak odpowiada na listy telewidzów w sprawie pra wa lokalowego 19.15 Dobranoc: „Wieczorynka" (kolor) 19.30 Dziennik TV (kolor) 20.20 „Odyseja" — cz. V seryjnego filmu prod. włoskiej 21.15 „Co kto lubi" program rozrywkowy. Prowadzi Mieczysław Pawlikowski 22.15 Informacyjny Magazyn Sportowy 23.15 Program na poniedziałek 6.05 Kiermasz pod kogutkiem 7.05 Informacje o Wyścigu Pokoju 7.10 O programach PRiTV 7.15 Kapela F. Dzierżanowskie-go 7.30 Moskwa z melodią i piosenką 8.15 Po jednej piosence 8.30 Przekrój muzyczny tygodnia 905 Fala 74 9.15 Magazyn wojskowy 10.05 Teatr dla dzieci młodszych: „Pan Fredro opowiada — aud. 10.25 Piosenka miesiąca 11.00 Musicorama 11.57 Sygnał czasu i hejnał 12.10 Publicystyka międzynarodowa 12.15 Wczoraj nagrane — dziś na antenie 12.45 Dla was gramy i śpiewamy 13.00 Magazyn literacki „To i owo" 14.00 Wyścig Pokoju — transmisja z trasy Xl etapu 14.10 Przegląd prasy'14.20 Mikrorecital Ł. Prus 14.30 „W Jezioranach" 15.00 Wyścig Poko ju 15.05 Koncert życzeń 16.00 Wy ścig Pokoju 16.10 Studio Współczesne: „Hotel Metropole" — słuch. 16.30 Wyścig Pokoju 16.35 Muzyka rozrywkowa 16.45 Wyścig Pokoju — transmisja z zakończenia XI etapu w Sokolo-vie 17.20 Spotkania Studia Młodych 18.00 Komunikaty Totalizatora Sportowego i wyniki gier liczbowych 18.08 Radiowa Rewia Rozrywkowa 18.53 Dobranocka 19.15 Przy muzyce o sporcie 20.00 Dyskusja na tematy międzynarodowe 20.15 Zielony karnawał 20.40 z teatralnego afisza 21.00 P. Figiel przedstawia 21.30 Zespół „Dziewiątka" 22.00 Zielony karnawał 22.30 Rewia piosenek 23 05 Ogólnopolskie wiad. sportowe 23.20 Zielony karnawał 0.05 Kalendarz Kultury Polskiej 0.10—2.55 Program z K-akowa. PROGRAM ii Wiad.: 3.30, 4.30, 5.30, 8.30. 7.30, 8.30, 12.30, 18.30, 21.30 i 23.30 8.10 Kalendarz 6.15 Mozaika polskich melodii ludowych 6.35 Informacje z "Wyścigu Pokoju 6.5o Pozytywka 7.35 Felieton literacki 7.45 W rannych pantoflach 8.25 Zawsze w niedzielę 8.35 Radioproblemy 8.45 „Graj kapelo, graj od ucha" 9.00 Maga zyn literacko-muzyczny 9 30 M. Giaurow (bas) 9.50 Przegląd prasy 10.00 Rozmaitości muzycz ne — aud. 10.30 Zespół ,,Dziewiątka" 11.00 Studio Młodych 11.40 Omnibusem przez naukę 11.57 Sygnał czasu i hejnał 12.05 Na południe od Czantorii 12.35 Zagadka literacka 13.00 Poranek symfoniczny muzyki polskiej 14.00 Program z dywanikiem 15.05 Ja 7.7 na popołudnie 15.30 Teatr dla dzieci i młodzie ży: „Gdzie jest student?" — słuch. 16.00 Muzyka ludowa 16.15 Z księgarskiej lady 16 30 Koncert chopinowski 17.00 Warszaw ski Tygodnik Dźwiękowy 17.30 Muzyczny kalejdoskop 18.(50 Bal lady różnych narodów 18.35 Felieton 18.45 Kabarecik reklamowy 19.00 Premiera. „Cel uświę ca środki" — słuch, 22.00 Gra O. Peterson z tow. sekcji rytmicznej 20.15 Osiągnięcia Światowej fonografii, 21.00 Wojsko, strategia, oHronność 21.15 Gwiazdy współczesnych scen operowych 21.30 Siedem dni w kraju i na świecie 21.50 Z muzyki włoskiego baroku 22.00 Lokalne wiad. sportowe 22.10 Zwycięzcy międzynarodowych konkursów muzycznych — E. Mogilewski 22.30 „Niewinny gest" — opow. 23.00 Muzyka symfoniczna S2.33 N. Yepes i Kwartet SmycZko-. wy. ' . PROGRAM iii Wiad.: 8. Ekspresem prze* 14.00' i 19.00 świat: 8.30, 6.05 Melodie-przebudzanki 7.00 Instrumenty śpiewają 7.15 Polityka dla wszystkich 7.30 Spotkanie T B. Streisand 8.10 Magazyn filatelistyczny 8.35 Niedzielne rytmy 9.00 „Dzień tryfidów" — ode. pow. 9.10 Grajace listy 9.35 Sprawy Polaków 9.55 Program dnia 10.00 Grają „Sami Swoi" 10.15 Ilustrowany Magazyn Auto rów 11.25 Zapomniane koncerty fortepianowe 11.57 Sygnał czasu l hejnał 12.05 „Sikorski i Stalin" — słuch, dokumentalne 12.30 Między „Bobino" a „01vmpia" 13.00 Tydzień na UKF l^.is Prze boję z nowych płyt 14.05 Peryskop 14.30 Wirtuozi gitary — M. de Plata 14.45 Za kierownicą 15.10 Wirtuozi gitary — J. Hendrix 15.30 ..Mała czarna U sąsiada" — rep. 15 50 E. Piaf — antologia płytowa 1946—47 16.15 Wszystko o kwiatach — aud. 16.35 Wirtuozi gitary — D. Rein hardt 16.45 „Moja Argentyno da leka" 17.05 „Dzień tryfidów" — ode. pow. 17.15 Mój magnetofon 17.40 Premiera. „Widok z okna" — słuch. 18.10 Wirtuozi gitary — A. Segovia 18.30 Mini-max 19.05 Leśmian śpiewany 19.20 Ro zmowa o filmach 19.35 Muzyczna poczta UKF 20.00 Ciekawostki teatralne z dawnych lat 20.10 Wielkie recitale 21.05 Rzeczywistość i poezja. 21.25 Wirtuozi gi tary — J. McLaughilin 21.50 Ope ra tygodnia 22.00 Fakty dnia 22.08 Gwiazda siedmiu wieczorów 22.20 Wieczory z Mon-taignem. „O miłości i małżeństwie" 22.35 Wirtuozi gitary — C. Santana 23.00 Recytuje D Na górna 23.05 S Richter - fortepian 23.30 Śpiewają L. Hazle-wood i N. Sinatra 23 45 Program na poniedziałek 23.5o Spie wa A. Dąbrowski. na falach średnich oraz UKF 69,92 MHz 5,2 i 202,2 m (fKOSZALiN 9.00 „Opowieści z bryzą" — UWAGA: od godz. 18.30—21.00 aud. H, L. Piotrowskiego 11.00 na UKF 69,92 MIIz — program Koncert życzeń 22.00 Lokalne stereofoniczny wiadomości sportowe 1 wyniki"'"' ...........—— losowania „Gryfa". PZG F-4 Strona 16 SPORT Głos Kosza fiński nr f3$ V i mmi Motor Lublin — Stoczniowiec Gdańsk 1:0 Widzew Łódź — Warta Poznań 4:1 Zawisza Bydgoszcz — Lubli-nianka 2:0 Włókniarz Białystok — Arko nia 2:1 Sparta Zabrze — GKS Katowice 0:1 Metal Kluczbork — Zastał ZG 2:1 Stal St. Wola — Górnik Wojkowice 0:0 Jastrzębie — AKS Nlwka3:2 Rzeszów — Wisłoka Dębica 2:0 BKS Bielsko — GKS Tychy 2:1 GWARDZIŚCI NIE SPROSTALI LIDEROWI Gwardia - Arka 0:2 (Tel. wł.). Wczoraj na sta dionie gdyńskiej Arki zebra ło się około 12 tysięcy kibiców. Wszyscy przyszli oglądać ulubieńców Gdyni, Arkę i opromienioną remisem z lu bełskim Motorem, koszalińską Gwardię. Kibice nie zawiedli się na grze swoich pupilów. Od pierwszego gwizdka gdynianie ruszyli do zdecydowanego szturmu. Ich na pór trwał całą pierwszą połowę spotkania. I właśnie do przerwy ustalono wynik tego pojedynku. Najpierw Tło-kiński a później obrońca Zie liński zmusili do kapitulacji naszego bramkarza. Po przer wie gra się wyrównała. Niestety, gwardzistom zabrakło szczęścia w tym ważnym po jedynku. Po zwycięstwie nad Gwardią gdynianie zachowali jednopunktową przewagę nad Motorem i fotel przodow nika rozgrywek, (ebe)_ Puchar Europy dla dla Bayern Monachium W powtórkowym, finałowym meczu o Puchar Euro • py, który rozegrany został w piątek wieczorem w Bruk seli, Bayern Monachium po konał Atletico Madryt 4:0 . (1:0). Bramki zdobyli: Hoe-nes — 2 (w 29 i 81 min.) o-raz Mueller — 2 (w 57 i 69 min.). Widzów 30 tys. Sukces Polaków na pomoście w Koszalinie W pełnej galj rozpoczął się w Koszalinie mlędzypaństwo wy czwórmecz w podnoszeniu ciężarów z udziałem reprezentacji juniorów Bułgarii. Norwegii. Szwecji i Polski. MARIAN GÓRECKI, przewodniczący Wojewódzkiej Federacji Sportu sekcji podnoszenia ciężarów złożył prezydentowi Koszalina BERNARDOWI KOKOWSKIEMU meldunek o gotowości do zawodów. Głos zabrał jeszcze prezydent miasta, który serdecznie powitał sportowców z czterech państw a następnie JANUSZ PRZEDPEŁSKI, wiceprezes Międzynarodowej Federacji Podnoszenia Ciężarów. Z kolei harcerki ze Szkoły Podstawowej nr 11 wręczyły sztangistom proporczyki. Pierwsza konkurencja to zdecydowana supremacja rekordzisty Europy Ignacego Adamczyka. W Koszalinie nasz mistrz był w nieco słabszej dyspozycji niż zazwyczaj. Nie zbliżył się do swego rekordu (202.5 kg) wy grał jednak pewnie, uzyskując 185 kg. bijąc o 15 kg Szweda Torrika. Poiak próbował atakować rekordy Europy, niestety, ambitne próby nie powiodły się. Sporo emocji przeżyli widzowie w czasie obserwacji pojedyn ków w wadze koguciej. Nie tyl ko dlatego, że reprezentujący Polskę Stanisław Zajder wygra! dość pewnie, Uzyskując 202,5 kg, lecz również z powodu udanego startu koszalirranina, Piotra Szarniewicza. Wychowanek Mikołaja Kobusa w bardzo dobrym stylu zaliczył 195 kg, co było dru gim rezultatem w tej kategorii. Bułgar Dymitrow, który w ofic jalnej punktacji zajął tę lokatę, p- "niósł 187,5 kg Stosunkowo wysoki poziom od notowaliśmy w wadze piórkowej. Tadeusz Dembończyk dość zdecydowani zapewnił sobie pierwsze miejsce, zwyciężając Bułgara KunCzewa. W wadze lekkiej odnotowaliśmy pierwsze zwycięstwo gości. Bułgar n^neff podniósł 237.5 kg, wyprzedzając Krzysztofa Siudę o 10 kg Walka o druga pozycję w tej wadze była bardzo zacię ta. Krzysztof Siuda okazał się bardziej odporny psychicznie, dz;ęki czemu zdołał pokonać Szweda Bertila nie najlepszym zresztą wynikiem 227,5 kg. W kategorii średniej zńów zacięta walka. Zakończyła się ona zwycięstwem Zdzisława Przy-bytkowskiego, który uzyskał 270 kg, wyprzedzając o 2,5 kg Bułgara Mitkowa i o 5 kg Szweda Karlssnnn. W wadze półciężkiej pod nieobecność rekordzisty Polski. Fryderyka Misia (:i00 kg) wygrał Bułgar Rafaiłow — 275 kg. Mimo ambitnej postawy zastępujący go Andrzej Majewski nie był w stanie sprostać świetnemu Bułgarowi. W wadze ciężkiej zwyciężył zdecydowanie Witold Walo, re kordzista Polski który zadysponował na sztangę o 5 kg więcej od swojego rekordu życiowego Trzy próby zakończyły się jednak niepowodzeniem. Z dużym zainteresowaniem cze kano na start Roberta Skolimow skiego w wadze superciężkiej Ważący 143.5 ke Polak nie sora-wił zawodu. Wygrał konkurs dość łatwo, uzyskując 315 kg. Goście ze Skandynawii przywieźli bardzo młoda ekipe. któ ra nie była w stanie ani na mo ment sprostać walczącym o zwy ci°'łwn Polakom ' Bułgarom. Oto wyniki drużynowe czwórmeczu. Polska 39 pkt, Bułgaria 28 pkt, Szwecja 17 pkt. i Norwegia 14 pkt. Oto co do zakończeniu tur nieiu Dowiedział nam trener naszej reprezentacji, Bogusław Debek. — Spodziewałem się nieco lepsze} Dostawy Bułgarów, należacych przecież obecni* do elity światowej. Trzeba jednak przyznać, że przywie źli oni ekipe bardzo młodą, przygotowującą sie do przyszłorocznych mistrzostw świa ta. Zanytany na temat naszego obiecującego siłacza w wadze superciężkiej trener naszej kadry powiedział: Mam nadzieje, że 'Robert będzie pierwszym z tych. którzy zdobywać bedą medale dla Polski również w najcieższej wadze. Liczę na to, że na przyszłorocznych mistrzostwach świata powi-n!°n wyrwać 160 \ podrzucić 200 ksr. co dałoby mu. praw dopodobnie ROMAN OTTO WWOJEWÓIfflWffi @ JEŹDZIECTWO Ogólnokrajowe zawody WKKW w Białym Borze W dniu dzisiejszym kontynuowany będzie w Białym Borze wiosfenny ogólnokrajowy Wszechstronny Konkurs Konia Wierzchowego. Początek prób te renowych o godz. 15 — skoki przez przeszkody i pokaz zaprzęgów konnych. PIŁKA NOŻNA Klasa okręgowa seniorów W Sianowie: VlCTORIA — DARZBOR Szczecinek (godz. 15) W Koszalinie: GWARDIA II — GRYF Słupsk (godz. 16) W Słupsku: CZARNI - LZS CZARNI Czarne (godz. 11) W Koszalinie: BAŁTYK — GRANIT Świdwin (godz. 11) W Darłowie: MZKS DARŁOWO — START Miastko (godz. 15) W Połczynie: POGOŃ — LECH Czaplinek (godz. 11) PIŁKA RĘCZNA O wejście do II ligi W Koszalinie: GWARDIA — POLONIA Chodzież (godz. 11) KOLARSTWO Wyścig po Ziemi BytowskieJ 19. bm. odbędzie się W Bytowie ogólnopolski wyścig ko!ar śki po Ziemi Bytowskiej • o puchar ZP TPPR Początek wyścigu (na dystansie 120 km) o godzinie 11. BRYDŻ Finał mistrzostw Polski Dzisiaj o godzinie 10, w sali Szkoły Podstawowej nr 14 w Słupsku rozegrany zostanie finał mistrzostw Polski par brydżowych. LEKKOATLETYKA Mistrzostwa okręgu Dzisiaj,, na stadionie Iskry w Białogardzie odbywać się będą indywidualne mistrzostwa okręgu seniorów w lekkiej atle tyce. Początek zawodów o godzinie 15. (Sf) Szkocja - Anglia 2:0 W kolejnym meczu piłkar skich mistrzostw Wysp Brytyjskich, Szkocja pokonała na Hampden Park Anglię 2:0 (20). Bramki strzelili: Joe Jordan w 4 min. i Peter Lorimer w 30 min. W tabeli prowadzi Szkocja przed Anglią. Szwetja - Polska 3:0 Po 2 dniach meczu teniso wego-o Puchar Davisa Szwc cja prowadzi z Polską 3:0 Tym samym Polacy zostali wyeliminowani z dalszych rozgrywek. W sobotę odbyła się gra oodwójna w której Polacy Wojciech Fibak i Tadeusz Nowicki przegrał-z para szwedzka Ove Beng-tson. "Rjoern Borg 4:6, 8:6 2:6 4:6. Polacy rozegrali, zwłaszcza w pierwszej części dość wy równany pojedynek. Szwedzi wykazali jednak lepsza odporność psychiczna co w ost^ecznym rachunku przegapiło o wyniku. W zespole oolskim naibar dziej wyrównanym zawodnikiem bvł w sobotę Nowick1' leniej serwował i otrzyma* wi^le braw od szwedzkiej widowni. W Darze szwedzkiej Borg nie przezwycięży* jeszcze całkow^e kryzvsu no tu™i>in w Dallas, aczko1 w^k bvł inż lenszy niż nod Q7n c^ensVj» P* szo, 70 cTTtrpr?TV"rti wid^own* yr> o-m była zwłaszcza ffrn T7";VioVa RED. JANUSZ STERN0WSKI DONOSI Z TRASY XXVII WYŚCIGU POKOJU Przed etapami górskimi W Karl MarxStadt organizatorzy wyznaczyli dzień odpoczynku w wyścigu. Nasi kolarze zgodnie wypowiedzieli się, że woleli by jechać do Pragi bez oapoczyn ku. Są obecnie już tak rozgrzani i tak pełni serca do walki, że jednodniowa przer wa w ich wielkim wysiłku wydaje się być wo.tpliwym dobrodziejstwem. Rwą się do dalszej walki dlatego, ze do rozwiązania pozostało przecież wiele zagadek. Tadeusz Mytnik, który przez kilka etapów był liderem oddał żółtą koszulkę koledze z drużyny złotych medalistów mistrzostw świata Czy znaczy to, ze kolarz gdyńskiej Floty już skapitulował? Nic podobnego! Od dziś walka na etapach Czechosłowacji mieć będzie jesz cze jedno oblicze — rywali zacja dwóch świetnych kola rzy polskiej drużyny o miano najlepszego w tegorocznym wyścigu. Pozostali nasi kolarze są także w ścisłej czołówce O sile poszczególnych drużyn świadczą nie tylko czołowe lokaty lide- rów, ale także miejsce w ta beli całej drużyny Rywalizacja między polski mi kolarzami widoczna jest jedynie w tabelach wyników Nu szosie współdziałanie i harmonia są bezbłędne. Wczoraj rano widziałem Szozdę i Mytnika idących na śniadanie. Rozmawiali i śmiali się beztrosko. Do kierownictwa naszej e-kipy i poszczególnych kolarzy napłynęło wczoraj, w dniu wolnym ponad 40 tele gramów. Trzeci akt Wyścigu Pokoju rozpocznie się dziś Na górzystych terenach Czechosłowacji padnie odpowiedź na temat • wartości poszczególnych kolarzy Ważne będą bonifikaty Na etapie z Ustii nad Łabą do Młada Boleslav. Jeden kolarz, wygrywając premie i etap, mo że zdobyć aż 105 sęk bonifi katy Na ten temat najwięcej powiedzieć może Stanisław Szozda, którego zdobyte dotychczas bonifikaty łącznie 140 sekund) wywindowały z 31 — na pozycję lidera. JANUSZ STERNOWSKI Elżbieta Krzesińska ma następczynię Mistrzyni olimpijska z Mci bourne Elżbieta Duńska--Krzesińska ma godną następczynią. Podczas mityngu ligi warszawskiej na stadionie Skry jej 15-letnia córka Elżbieta uzyskała w skoku wzwyż rezultat 171 cm, poprawiając rekord życiowy o 3 cm. Dla nikogo nie będzie zaskoczeniem fakt, jeśli jeszcze w tym sezonie latorośl rodu Krzesińskich przekroczy wysokość 180 cm. Podczas sobotnich zawodów poprzeczkę na wysokości 178 cm strąciła minimalnie. W skrAcie * Z HISZPANII powróciła grupa naszych lekkoatletów, któ :zy przygotowywali się tam do sezonik startując w kilku mi-tyngacn.' Podczas zawodów w Madrycie W. Kozakiewicz uzyskał w skoku o tyczce 5,20, a Iwiński 5 m. W biegu na 200 m ppł L Wodzyński osiągnął czas 23,6, M. Wodzyński — 23,7 a Majchrzak — 24,0 sek. Dyskobole wzięli udział w mi tyngu w Bilbao. Wołodko uzyskał 81,12 a Gryzboń — 56,84 m. * W K1SŁOWODSKU rozegrany został mecz bokserskich reprezentacji ZSRR i USA. który zakończył się zwycięstwem gospodarzy 8:4. Stoczono walki tylko w 5 kategoriach wagowych (dwie w w. ciężkiej). * W TRIEŚCIE zakończył się I międzynarodowy turniej sza-blowy o puchar Gustavo Marzi, który zdobyła już po raz trzeci z" rzędu drużyna ZSRR Radziec cy szabliści wygrali wszystkie pojedynki — kolejno — z Węgra mi, Polską i Włochami w identycznym stosunku 10:6. Zespół Polski przegrał z Włochami 7:9, natomiast pokonał Węgrów 8:8 przy korzystniejszej różnicy zadanych trafień. □aoaaxGaaQCL£VfE2ł/i i u N ! r i = i lT< N.! łWIg ZWYCIĘSTWO PIŁKARZY URUGWAJU Przygotowująca sie do Mistrzostw Świata Dekarska re prezentacja U«vjgwaju, poko nała w kontrolnym meczu argentyński zespół Sundepen diente 4:0 (4:0). Bramki zdo byli: Corbo — 2 (37 i 44 min.) oraz Castillo (16) i Ro cha (34 min.)), BRA7YT J.TCZYCY POD STRAŻĄ Nie mają łatwego życia łowcv autografów, którzy od chwili Drzyjazdu piłkarzy Brazylii do NRF oblegają niemal bez orzerwy ośrodek w Herzogenhorn. Jest on bar dzo Dieczołowicie strzeżony Drze7 porządkowych i oolicje kryminalna, a wstęp do kwa ter możliwy jest tylko za