PROlETARTDSZl WSZYSTKICH KRAJÓW ŁĄCZCIE SIĘ I Mum-riU [ = mJ 7TTTT . - "u ; . . G2E anAń :1V« WhlillFlBIlWMIIwnf lllffl WIliiiWilB 1 m ROK XXII Nr 135 (6997) ŚRODA, 15 MAJA 1974 r. Nakład: 114.679 A B CEN& 1 zł Polska - USA Rozmowy gospodarcze WASZYNGTON (PAP). W USA, na zaproszenie rządu amerykańskiego przebywa delegacja PRL pod prze-wodnictwem wiceprezesa Rady Ministrów i ministra górnictwa i energetyki, Jana Mitręgi. Delegacja polska odbyła rozmowy z R. Mortonem, ministrem zasobów naturalnych USA. F. Dentem, sekretarzem handlu USA L. Ray, przewodniczącą Komisji Energetyki Atomowej oraz K. Rushem, urzędującym sekretarzem stanu USA. W trakcie rozmów o-mówiono aktualne problemy polsko-amerykańskich stosunków ekonomicznych i handlowych, nakreślono kie runki dalszego rozwoju współpracy gospodarczej i naukowo-technicznej oraz przedyskutowano inne zagadnienia interesujące obie strony. - • W naszym województwie, jak ju? informowaliśmy rozooczeły sie zbiory zielonek. Kombinat PGR fymień (pow Koszalin) ma do skoszenia blisko 390 ha żyta i mieszanek Większość zielonek wprost z pola trafia do suszarni Wyprodukowana tu pasza przeznaczona jest na wykarmienie stada liczqcego 3600 sztuk bydła w tym 1520 krów mlecznych. Na zdjęciu: zbiór zielonek na polach kombinatu PGR w Tymieniu. CAF — Kraszewski ri: WARSZAWA BERLtM . - PRAGA' W strugach deszczu jechali wczoraj kolarze Smit pierwszy na ulicach Neubrandenburga VII ETAP: Szczecin — Neubrandenburg, dł. 155 km. INDYWIDUALNIE: Smit (Holandia), 2. Matousek (CSRS), 3. Szozda (Polska). LOTNE FINISZE: I w Pasewalku (39 km) — 1. Labus (CSRS), 2. Wasiliew (Bułgaria), 3. Schiffner (NRD); II — w Anklam (84 km) — Pikkuus (ZSRR), 2. Henke (CSRS), 3. Gorełow (ZSRR). Wczoraj kolarze pożegnali Folskę. Od Szczecina do mety w Neubrandenburgu 103 kolarzy (przed startem wycofał się Fin Wiik, a na trasie — ciężko kontuzjowa ny Holender Hoogendoorn) walczyło w ulewnym deszczu. Jazdę, zwłaszcza przy ta kiej pogodzie, mocno utrudniała kostkowa nawierzchnia. Zanotowano też wiele kraks, które doprowadziły do rozbicia peletonu na kil ka grup. Honorowy, tradycyjny pojedynek o pierwszeństwo przy wjeździe do NRD wygrał Belg: Van Hoof, ale przy znać trzeba, że główni boha terowie XXVII Wyścigu Po koju „Trybuny Ludu", „Neu es Deutschland" i „Rudeho Prava" nie wysilali się zbyt mocno, bojąc się upadku. Tuż przed I lotną premia kolarze jechali bardzo wolno a 'mimo to na ostrym zukre cie walili się na szosę jeden za drugim. W pew nym momencie sprawoztiaw ca radiowy ,krzyknął: „Leży cały peleton!" Istotnie, powstało ogromne kłębowisko barwnych koszulek i rowerów. Wczoraj trzeba było być nie tylko dobrym technikiem i taktykiem, ale także mieć dużo szczęścia. Na I lotnym finiszu dopisało ono Labu-sowi. Czechosłowakowi udało się wyminąć paru upada jących przed nim zawodników. Wygrał bez truciu, a za nim byli: Bułgar Wasilew (dokończenie na str. 3) Dni Kultury, Oświaty, Książki i Prasy Pleśń, słowo, obraz KOSZALIN. Ze wszystkich stron województwa napływają wiadomości o licznych, na ogół udanych imprezach zorganizowanych z okazji Dni Kultury, Oświaty, Książki i Prasy. Zwraca uwagę ich różnorodność, w wielu przypadkach z powodzeniem łącząca wartościową treść z atrakcyjną formą. W poniedziałek zakończył się w Słupsku III Wojewódz ki Festiwal Zespołów Chóralnych Ziemi Koszalińskiej. Wzięło w nim udział 50 chó rów, najliczniej reprezentowane birły (po eliminacjach powiatowych) szkoły podsta wowe. Jury pod przewodnictwem dra Andrzeja Pytlaka przyznało T nagrody: w kategorii chórów związkowych i resortu kultury — chórom ZŃP ze Słupska — dyr. H. Stiller i ZNP z Koszalina — dyr. L. Szperna-lowski; w kategorii chórów państwowych szkół muzycznych — Słupskiemu Chórowi Chłopięcemu — dyr. M. Kozyra; w kategorii zespołów szkół ponadpodstawowych i placówek oświatowo-wychowawczych — chórowi Liceum Ekonomicznego z Kołobrzegu — dyr J. Samol: w kategorii zespołów szkół podstawowych — chórowi Szkoły Podstawowej nr 4 ze.Słupska — dyr. A. Ostapko. Generalny sukces odniosły zespoły • Słup- (dokończenie na str. 3) Wojewódzkie uroczystości w Polanowie 2 czerwca Święto Ludowe KOSZALIN. Wczoraj ukonstytuował. się Wojewódzki Komitet Obchodów Święta Ludowego, które w tym roku odbędzie się 2 czerwca W skład komitetu, którego przewodniczącym został I sekretarz KW PZPR, WŁADYSŁAW KOZDRA zaś wiceprzewodniczącym prezes WK ZSL, STANISŁAW WŁODARCZYK, powołano 47 czołowych działaczy ruchu ludowego, członków PZPR i ZSL oraz bezpartyjnych, przodujących rolników indywidualnych, pracowników państwowych gospodarstw rolnych oraz przedsiębiorstw i instytucji rolniczych. Ustalono, że tegoroczne wojewódzkie uroczystości Święta Ludowego odbędą się w Polanowie w powiecie sławień-skim, gdzie rozpoczęto już odpowiednie przygotowania. Święto Ludowe, odbywające się w roku 30-lecia PRL mieć będzie szczególnie uroczysty charakter. Przygotowana zostanie wystawa, obrazująca dorobek oraz plany rozwojowe koszalińskiego rolnictwa i przemysłu rolno-spo-Ż3'Wczego. W obchodach Święta Ludowego licznie uczestniczyć będzie młodzież wiejska. (1.) Dni Krakowa w Bratysławie BRATYSŁAWA (PAP). W stolicy Słowacji — Braty^-sławie rozpoczął się festiwal kultury i sztuki Dni . Krakowa. Dni Krakowa nad Dunajem zainaugurowały cykl imprez poświęconych 30-le-ciu PRL, prezentujących dorobek ziemi krakowskiej w zaprzyjaźnionych miastach — Lipsku, Wielkim Tyrno-wie i Kijowie. W ciggu dwóch tygodni w Bratysła- wie będą czynne: wielka ekspozycja obrazująca rozwój Krakowa i województwa, wystawa wydawnictw Uniwersytetu Jagiellońskiego, mającego jedną z najstarszych drukarń w Europie, pracującą już 300 lat Otwarte zostaną także wystawy plastyczne, m. in. prac studentów krakowskiej Akademii Sztuk Pięknych, pamiątek i rękodzieła. ' Z prac Biura Politycznego KC PZPR WARSZAWA (PAP). Biuro Polityczne KC PZPR na posiedzeniu w dniu 14 bm. zapoznało się z oceną realizacji zadań narodowego pla nu społeczno gospodarczego w okresie styczeń — kwiecień br. Stwierdzono, że utrzymuje się nadal wysoka dynamika rozwoju społeczno gospo darczego Dotyczy ona przede wszystkim produkcji ma terialnej. nakładów inwestycyjnych oraz przychodów pieniężnych ludności. Pomyślnie realizowane są dodatkowe zadania produkcyjne- Podkreślono, że wydatnie zwiększa się udział wzrostu wydajności pracy w przyroście produkcji prze mysłowej, między innymi w wyniku osiągniętego postępu w racjonalizowaniu zatrudnienia. Biuro Polityczne zaleciło rządowi podejmowanie działań zmierzających do utrwa lania dynamiki produkcji i poprawy jej rytmiczności, a w szczególności zwiększania produkcji na eksport i na 'zaopatrzenie rynku Konieczne jest także aktywizowanie i rozszerzanie usług dla ludności. W dziedzinie rolnictwa zalecono podejmowani* wszechstronnych dzia łań w celu utrwalania po- zytywnych tendencji w rozwoju hodowli, przede wszystkim w drodze poprawy gospodarki paszowej. Ważnym zadaniem jest wzmocnienie dyscypliny inwestycyjnej, koncentracji wysiłku w celu osiągania terminowego i przedterminowego oddawania obiektów do użytku oraz osiągania elektów produkcyjnych Konieczne jest dalsze aktywizowanie eksportu, ścisłe przestrzeganie zadań importowych oraz poprawa efektywności obrotów handlu zagranicznego. Konieczny jest dalszy systematyczny wysiłek zmierzający do poprawy relacji ekonomicznych zwłaszcza w drodze dalszego wzrostu wydajności pracy, utrwalania dyscypliny płac i racjonalizacji zatrudnienia. Biuro Polityczne wysłucha ło informacji oraz wysoko oceniło przebieg i wyniki ogólnopartyjnego czynu w dniu 12 maja br. Czyn partyjny w roku 30--lecia Polski Ludowej stanowił wyraz aktywnej postawy członków PZPR, świadomej dyscypliny i gotowości pracy dla dobra ojczyzny Trwały wkład wniesiony w pomnażanie społecz (dokończenie na str 3) Fabryki kwasu siarkowego stały sie polska specja!nościq eksportowq i sq dostarczane do wielu krajów świata Na zdjęciu: „polska" fabryka w Szolnok na Wear?ech. CAF - MTI Dzisiaj w torebce każdej solenizantki los III Loterii Fantowej „Głosu Koszalińskiego' pod patronatem MiPK FJN Do nabycia we wszystkich kioskach „Ruchu" Włosi chcą się rozwodzić RZYM (PAP). Zwolennicy zachowania we W7łoszech ustawodawstwa rozwodowego, obowiązującego w tym kraju od grudnia 1970 roku, odnieśli wyraźne zwycięstwo w referendum, jakie odbyło się we Włoszech w niedzielę i poniedziałek. Jak poinformowało ministerstwo spraw wewnętrznych, 59,1 proc. głosujących opowiedziało się za utrzyma niem w mocy ustawy rozwo dowej, zaś 40,9 proc. za lej uchyleniem. Inicjatorzy refe rendum, pragnący doprowadzić w powszechnym głosowaniu do anulowania rozwo dów, ponieśli zdecvdowaną porażkę. Wynik referendum stanowi prawdziwą klęskę dla kół konserwatywnych —■ znacznej części chrześcijańskiej demokracji oraz neofa szystów, Jak wiadomo, również zna czna większość hierarchii ko ścielnej we Włoszech wezwą ła wiernych do głosowania za anulowaniem rozwodów także Watykan i osobiście pa pież Paweł VI poparli takie stanowisko. W tych warunkach wvniki głosowania sta nowią sukces sił laickich tej części katolików, która stała na stanowisku, że w drugiej połowie XX wieku jest rzeczą niemoralną i głęboko szkodliwą narzucanie moralności katolickiej również niewierzącym lub niekatolikom za pomocą u-staw państwowych. Obserwatorzy w Rzymie podkreślają, że wynik referendum jest poważnym atu tern dla włoskich komunistów, których partia prowadziła ożywioną kampanię za utrzymaniem ustawy Poniedziałkowe wyniki były porażką dla włoskiej chadecji. Mówi się o osłabieniu pozy cji przywódcy chrześcijańskiej demokracji Fanfame--go, którego obciąża się bezpośrednio odpowiedzialnością za porażkę. Jak wia-omo, partnerzy koalicyjni chadeków w rządzie — socjaliści i socjaldemokraci — zajęli odmienne od nich stanowisko, głosując za utrzymaniem ustawy rozwodowej. i Strona 2 z mmmm Głos Koszaliński nr ?33 W TELEGRAFICZNYM 1 Cy* yX* \\v.v; v.v wxf^,v^®Sv«"Kw! * PRZEWODNICZĄCY Prezydium Rady Najwyższej ZSRR, Nikołaj Podgorny przyjął ambasadora Wenezueli w ZSRR, Reguło Rivasa. Ambasador wręczył N. Porigornemu list prezydenta Weuezuełi. W czasie rozmowy omawiano sprawy rozwoju współpracy między ZSRR a Wenezuelą. * Na WYZWOLONYCH terytoriach Republiki Owinei-Rissau odbyło się wręczenie listów uwierzytelniających przewodniczącemu Rady Państwa, Luisowi Cabralowi przez pierwszego ambasadora Jugosławii w tym kraju, B, Stanica, Jugosławia jest jednym z pierwszych krajów, które uznały Republikę Gwinei--Bissau. * WCZORAJ rano odleciał z Tel Awiwu do Damaszku sekretarz stanu TJSA, Henry Kissinger. Kontynuować on będzie rozmowy z przywódcami syryjskimi w sprawie rozdzielenia wojsk na Wzgórzach Golan. * W PRADZE rozpoczęła się 10. sesja Biura Światowej Federacji Związków Zawodowych, na której zostaną omówione zagadnienia rozwoju ruchu związkowego i nakreślone zadania na najbliższy okres. • MSZ MEKSYKU poinformowało a nawiązaniu stosunków dyplomatycznych między Meksykiem a WRL. Oczekuje się, te ambasadorowie obu państw zostaną mianowani w najbliższej przyszłości. Rzecznik meksykańskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych oświadczył, że „oba kraje pragną rozwijać wymianę w« wszystkich dziedzinach". ♦ PRZEZ cały poniedziałek w rejonie miasta Kompong Som, 150 km na północ od Phnom Penh, toczyły się zaciekłe walki między oddziałami patriotycznymi a wojskami rządowymi. 4 żołnierzy Lon Nolą zostało zabitych, a 15 rannych. Pod nieustannym obstrzałem artyleryjskim znajduje się jedno . z największych letnisk w Kambodży, w pobliżu Kompong Som. • DOWODZTWO wojsk portugalskich w Mozambiku ogłosiło komunikat o walkach, jakie wojska te toczyły w tym miesiącu na terytorium tej kolonii (do 8 maja). Stwierdza się w nim, że w walkach tych poniosło śmierć ok. 70 żołnierzy portugalskich i partyzantów mozambickich. * RZĄD POUŁA HARTLINGA uzyskał kompromis z kilkoma partiami opozycyjnymi w sprawie proponowanego podniesienia podatków ,ale nadal nie uzyskał większości przed końcowym głosowaniem w duńskim parlamencie. Jeśli podatkowe propozycje rządu Hartlinga nie zostaną przegłosowane w parlamencie, premier duński będzie zmuszony rozpisać nowe wybory. • W INDONEZYJSKIEJ miejscowości Bojolall, w środkowej części Jawy przyszli na świat bracia syjamscy zrośnięci boczną częścią eiała. Matka i niemowlęta czują się dobrze. • BANK CENTRALNY Junty wojskowe] w Chile znów zmieni! kurs waluty wobee amerykańskiego dolara. Obecnie za jednego dolara bank wypłaca Wo escudo, wobec 580 poprzednio. Oznacza to dewaluację escudo o i,45 proc. • W BANGKOKU podano oficjalnie do wiadomości, te żart Jestrowano tam 687 przypadków zachorowania na cholerę. 34 o-soby zmarły na tę chorobę. Epidemią cholery objęte są przede wszystkim centralne prowincje Tajlandu. Groźba przewrotu w Argentynie RIO DE tTANEIRO (PAP). Sekretarz prezydenta Argentyny do spraw politycznych, Julian Licastro ostrzegł przed gTOŻbą zamachu sianu w Argentynie. Występując w prowincji Misiones z referatem o sytuacji wewnątrzpolitycznej. Licastro oskarżył siły reakcji o prowadzenie wywrotowej, antyrządowej kampanii. Wśród przywódców tej kampanii Wymienił kilku zdymisjonowanych generałów m. in. b. prezydenta kraju gen. Lanusse. Licastro stwierdził także, że prawicowe koła przemysłowców sabotują decyzje rządu w celu spowodowania napiec w kraju. Dwóch morderców R. Kennedy'ego? WASZYNGTON (PAP). W czasie wstępnych przesłuchań, które mają doprowadzić do ponownego otwarcia śledztwa w sprawie zamordowania senatora Roberta Kennedyego, dwaj eksperci balistyki stwierdzili w Los Angeles, że do senatora ftrzelano najprawdopodobniej i dwóch rewolwerów. Jak wiadomo, senator został zamordowany w hallu hotelu „Ambasador" w Los Angeles w czerwcu 1968 roku. Sprawcę tej zbrodni — Sirhana ujęto na miejscu, a w postępowaniu sądowym, które niewiele wyjaśniło, nie stwierdzono, by Kennedy padł ofiarą spisku. Tymczasem x wypowiedzi ekspertów wynika, ie prawdopodobnie Sirhan nie działał sam. Kula, która spowodowała śmierć senatora, oraz kula, która zraniła stojącego obok mężczyznę, różnią się od siebie, co pozwala przypuszczać, że nie zostały wystrze lone i tej samej broni. Eksperci złożyli wniosek o ponowne zbadanie broni, którą posługiwał się Sirhan i wystrzelenie z niej kilku na boi w celu dokładnej analizy. Prawnicy w Los Angeles podnoszą jeszcze jedną wątpliwość, podważając wyniki postępowania sądowego przeciwko Sirhanowi. Urzęd nik sądowy okręgu Los Angeles, który bada wszystkie przypadki nagłych zgonów, tzw. koroner twierdzi, że kula, która spowodować ła śmierć senatora wystrzet łona była z odległości 1—i cali od głowy senatora (2.5— 7,5 cm). Tymczasem naoczni świadkowie morderstwa twierdzili na procesie, że Sirhan stał w odległości co najmniej kilku metrów od senatora. Ustalenia będą przekazane organowi nadzoru sądowego w Los Angeles. Jeden z członków tego organu domaga się wznowienia postę powania w sprawie śmierci senatora Kennedyego. Jak car Piotr walczył z pijaństwem MOSKWA. (PAP). Wielki reformator Rosji car Piotr I nie znosił pijaków i zwalczał ich w sposób oryginalny. W Pietrozawodsku znaleziono niedawno dokument z początku XVIII wieku, x którego wynika, na roekaz eara nałogowych pijaków „dekorowano" żelaznymi medalami o wadze ponad 6 kilogramów. Na medalu w kształ cie ośmioramiennej gwiazdy był napis: „za pijaństwo". Medal przyczepiano łańcuchem do klamry, którą zapinano wokół szvi pijaka, aby dzień i noc aż do śmierci nie rozstawał się z „nagrodą". Rubinstein nadal w formie LONDYN (PAP). Znakomity planista Artur Rubinstein, który liczy sobie 87 lat utrzymuje sią w znakomitej formie, TJdało mu się uniknąć w*zy-ftfefoh fpu»to*zeń Jakie w organizmie podeaały wiek. „Moi rówieśnicy ruszają się z trudnością, jakoby byli pół żywi" — powiedział w ied-nym z wywiadów Rubinstein. „Natomiast ja nacTal mogę szyb ko biegać po ulicach, oglądać trzy filmy dziennie i wyczyniać wszystkie głupie żarty na widok przechodzących ładnych dziewcząt, tak jak to robitem 40 la* terau'*. Kampania wyborcza we Francji oiywia się Decydujący tydzień PARYŻ (PAP). Jak wiadomo druga tura wyborów odbędzie się 19 maja i zarówno kandydat lewicy Francois Mitterand, jak i kandydat dotychczasowego obozu rządowego Va!ery Giscard d'Estaing będą Me starali pozyskać głosy niezdecydowanych wyborców. Wystąpienia obu kandydatów w dotychczasowej kam panii koncentrowały się głów nie na sprawach społecznych i gospodarczych a sporadyci nie tylko dotyczyły polityk, zagranicznej. Teraz zarówno F. Mitterand, jak i Valer> Giscard d'Estaing starają się uzupełnić tę lukę. F. Mitte rand naciska na zasadę nie zależności narodowej. „Lewi ca bynajmniej nie lekceważy . znaczenia sojuszu atlantyckiego dla zachowania równo wagi na świecie, jednakże w imię zasad i interesów, któ rych broni, zawsze będzie od rzucać wszelką myśl o podporządkowaniu Francji czy Europy jakiemuś protektoro wi". V. G. d'Estaing natomiast przedstawił się jako kontynuator polityki zagranicznej nakreślonej przez prezydenta Pompidou. Oświadczył on, że zamierza kontynuować dotychczasową politykę Francji w stosunku do krajów so cjalistycznych i zwrócił uwa gę na możliwości rozwoju współpracy, zwłaszcza gospodarczej, przede wszystkim ze Związkiem Radzieckim i z Polską. * Przewodniczący Partii Radykalnej, Jaecjues Servan Schreiber oświadczył wczoraj, że w drugiej turze wy borów prezydenckich we Francji, jego partia poprze-kandydaturę Valerego Giscar da d'Estainga. Z pobytu H. Sindermanna w Moskwie MOSKWA (PAP). Członek Biura Politycznego KC SED premier Niemieckiej Republiki Demokratycznej Horst Sindermann podczas swej wizyty w Moskwie został również przyjęty przez sekretarza generalnego KC KPZR Leonida Breżniewa. W toku rozmów Leonid Breżniew i Horst Sindermann podkreślili z zadowoleniem, iż braterskie stosunki łączące Związek Radziecki i NRD osiągnęły wy soki poziom rozwoju. Jest to rezultatem stałej uwagi, jaką przywiązują do sprawy przyjaźni i współpracy między Związkiem Radzieckim i NRD Komitety Centralne KPZR i SED, komuniści i narody obu kra jów — głosi opublikowany w Moskwie komunikat. Komunikat stwierdza ponadto, iż w czasie rozmów Leonid Breżniew i Horst Sindermann poruszyli niektóre problemy międzynarodowe związane ze współpracą obu krajów w interesach umocnienia odprężenia napięcia zarówno w Europie, jak i na całym świecie. Niebieskie bogactwo Orenburga MOSKWA (PAP). W pobliżu Orenburga w Rosyjskiej FSRR, gdzie odkryto niedawno ogrom ne zasoby gazu ziemnego, pow staje jeden z największych w Związku Radzieckim kompleksów przemysłowych chemicznej przeróbki gazu. BudrV3 jego obliczona jest na dwa etapy. W pierwszym etapie, który zostanie zakończony do końca bieżącej pięciolatki, powstanie kombinat o rocznej zdolności przerobowej 15 miliardów metrów sześciennych gazu. O rozmiarach tej budowy świadczą m. in. następujące (Jane: wywierconych będzie około 200 xotworów eksploatacyjnych gazu ułożonych zostanie 2400 kilometrów gazociągów, 2500 kro wodociągów, powstanie sześć zakładów wstępnej przeróbki gazu — z których każdy stano wi eałą wielką fabrykę. WYSTĄPIENIE AMBASADORA PRL GENEWA (PAP). Na forum genewskiego Komitetu Rozbrojeniowego wystąpił przewodniczący delegacji polsksiej amb. Eugeniusse Wyzner — stały przedstawiciel PRL przy Biurze ONZ w Genewie. Ustosunkował się on do ważniejszych zagadnień będących przedmiotem prac Komitetu, w tym do kwestii całkowitego zakazu broni chemicznej. Dziś wybory prezydenckie w NRF BONN (PAP). Dzisiaj Zgromadzenie Federalne Niemiec Zachodnich wybierze nowego prezydenta. Po południu zbierają się w Bonn na odrębnych posiedzeniach członkowie frakcji parlamentarnych Bundestagu i parlamentów krajowych, by omówić tę kwestię. Jak podawaliśmy, koalicja rządowa SPD/FDP wysuwa na to stanowisko przewodni czącego Wolnej Partii Demo kratycznej Waltera Scheela. Natomiast opozycyjna CDU/ CSU chce przeforsować kan dydaturę Richarda von Weiz-saeckera. Obserwatorzy polityczni w Bonn uważają za całkiem pewne, że Zgromadzę nie Federalne już w pierwszej turze wybierze W. Schee la. Zgromadzenie Federalne jest organem złożonym z członków Bundestagu oraz takiej samej liczby członków wybieranych przez parlamen ty krajowe. Ogółem gremium to liczy 1.036 osób. Desygnowany na premiera NRF, Helmut Schmidt który ma być zaprzysiężony jako premier jutro 16 bm. kontynuował rozmowy z przywódcami koalicyjnej par tii FDP nt. obsady dwu czołowych ministerstw w swoim rządzie. Najwięcej kontrowersji budzi sprawa obsadź* nia ministerstwa spraw wewnętrznych. Jak oświadczył Helmut Schmidt liczba mini sterstw w nowym gabinecie zostanie zmniejszona do 15 PREMIER LIBII W ZSRR MOSKWA (PAP). W Moskwie przebywa na zaproszenie rządu radzieckiego z wizytą oficjalną Abd as-Salam I>żal~ lud, członek Rady Dowództwa Rewolucji, premier Libii. „Serdecznie witając w ZSRR Abd as-Salam Dżal-luda, znanego działacza politycznego Libijskiej Republl ki Arabskiej, naród radziecki wyraża przekonanie, że jego wizyta w Związku Radzieckim przyczyni się do dalszego umocnienia i rozwoju przyjaźni radziecko--libijskiej" — pisze moskiew ska „Prawda". Premier Abd as-Salain Dżallud oświadczył w rozmowie z korespondentem a-gencji TASS, że narody Związku Radzieckiego i naród Libii łączy prawdziwa, szczera przyjaźń. Stosunki między Libią a Związkiem Radzieckim opierają się na jedności zasad i stanowisk. Mają one szerokie perspektywy rozwoju zarówno w dziedzinach politycznej i go spodarczej, jak i w wielu innych — powiedział premier Dżallud. Premier Dżallud podkreślił konieczność umocnienia przyjaźni radziecko-arab-skiej i usunięcia wspólnymi siłami wszystkich elementów, które hamowały jej rozwój w przeszłości. 10 milionów dzieci w obliczu śmierci głodowe) NOWY JORK (PAP). Zarząd Funduszu ONZ Pomocy Dzieciom (UNICEF) wystosował apel o przyjście z pilną po mocą 500 min. dzieci, którym w związku z obecnym kryzysem gospodarczym na świecie grozi głód. O groźbie tej mówił w po niedziałek dyrektor Biura Wykonawczego UNICEF Hen ry Labouisse. W Nowym Jorku rozpoczęła się w poniedziałek wiosenna sesja zarządu tego Funduszu. H. Labouisse zwrócił uwagę, że brak żywności odczuwa 70 krajów. Skutki tego ponoszą przede wszystkim dzieci, ló min. dzieci jest tak niedożywionych, że w tym roku grozi im śmierć z wycieńczenia. Zoperowany przez pomyłkę KOPENHAGA (PAP. Sąd w Kopenhadze skazał na grzywnę w wysokości 1000 koron profesora medycyny ze szpitala państwowego w Kopenhadze za zoperowanie na przepukliną pacjenta, który wcale tego zabiegu nie potrzebował. Profesor Ole Secher miał w tym dniu o-perować małego chłopca, Jensa Andreasena. W dniu wyznaczonej operacji do szpitala przybyła matka Jen sa wraz ze starszym synem, ośmioletnim Clausem Andre asenem i usiadła w pęczekal ni oczekując wiadomości o wynikach operacji. O oznaczonej godzinie w poczekalni zjawił się profesor Secher. Podeszła do mego pani Andreasen przedsta wiając się i mówiąc, ze ocze kuje wyników operacji syna. Profesor Secher z roztargnie nlem pokiwał głową, po czym zwracając się do Clau sa powiedział: „chodź ze mną". Matka była przekonana, ze profesor zaprowadzi Clausa do młodszego brata, więc spokojnie usiadła. Po godzinie pielęgniarka wezwała panią Andreasen do sa li pooperacyjnej informując róumocześnie, że operacja u-dała się doskonale. Jakiet było zdumienie pani Andre asen, gdy zamiast Jensa uj- rzała w łóżku bladego, ale juz przytomnego Clausa, któ ry z dum.ą zapewnił m.atkę, iż „nie bolało mnie nic a nic!" Podczas rozprawy sądowej hte padło wprawdzie pytanie, na czym pan profesor oparł twierdzenie, ze „operacja się udała", jednak sąd doszedł do wniosku, ze sędzi wy eskulap dopuścił się poważnego zaniedbania nie sprawdzając w należyty spo sóh, kogo bierze pod nóż i skazał go na grzywnę Na pomyłce profesora zyskał na tomiast Claus Andreasen. który dzięki rozgłoszeniu in cydentu stał się bardzo popularny w Helsingore, skąd pochodzi. Ciężki stan zdrowia prezydenta L Svobody PRAGA (PAP). W komn-nikacie, ogłoszonym w poniedziałek wieczorem przez administrację sanatorium i konsylium lekarzy, podano iż stan zdrowia prezydenta CSRS. Ludvika Svobody na dal jest bardzo ciężki. Trwa intensywne leczenie. Gen. Spinolc głowa państwa LIZBONA (PAP). Generał Antonio Spinola, przewodniczący 7-osobowego Komitetu Ocalenia Narodowego, obejmuje dziś funkcję nowego prezydenta Portugalii. Ceremonia zaprzysiężenia nowego prezydenta odbędzie się dziś o godz. 16.00. Obrady Plenum KC KPCz PRAGA (PAP). Wczoraj przed południem w Sali Władysławowskiej Zamku Praskiego rozpoczęły się o-brady Plenum KC KPCz. Plenum omawia problemy związane z rozwojem naukowo-technicznym gospodarki narodowej CSRS. Spra wozdanie prezydium KC KPCz na ten temat wygłosił członek Prezydium, sekretarz KC KPCz — Josef Kempny. W Brukseli zebrał się Komitet Wojskowy NATO BRUKSELA (PAP). W Brukseli rozpoczęły $ię obra dy Komitetu Wojskowego NATO. Tworzą go szefowie sztabów generalnych państw członkowskich NATO. W obradach nie uczestniczą przedstawiciele Francji i Islandii. Tematem obrad Komitetu, któremu przewodniczy brytyjski admirał Peter Hill-Norton, są zagadnienia związane z KBWE i rokowaniami w Wiedniu w sprawie wzajemnej redukcji sił zbrojnych i zbrojeń w Europie środkowej. Amerykański senator za ograniczeniem prób z bronią jądrowa WASZYNGTON (PAP). Se nator Edward Kennedy opowiedział się za zawarciem porozumienia o zakazie wszelkich prób z bronią ją drową. „Po powrocie ze Związku Radzieckiego jestem przekonany, bardzie4 niż kiedykolwiek, że nadszedł czas zawarcia wszechstronnego porozumienia, któ re położyłoby kres wszystkim doświadczeniom z bronią jądrową" — oświadczył Kennedy. W poprzek Ameryki Płd. RIO DE JANEIRO (PAP). Obradujący w Buenos Aires przedstawiciele linii kolejowych z 10 krajów południowoamerykańskich uzgodnili utworzenie szybkiego połączenia kolejowego miedzy Pacyfikiem i Oceanem Atlantyckim przez środek kontynentu południowoamerykańskiego. Eksperymentalny pociąg ?przetarł" iuż trasę z chilijskiego portu Antofaaasta nad Pacyfikiem do Santos na bra zylijskim wybrzeżu Atlantyku, pokonując dystans 4.200 km przez Chile Argentynę, Boliwię. Paragwaj i Brazylie. Na spotkaniu w Buenos Aires u-zĘ.odniono przyspieszenie grani cznych odpraw celnych i Inne ułatwienia mające umożliwić pociągowi transkontynentalne-mu konkurowanie ze statkami łączącymi porty obu oceanów 1 płynącymi dookoła przylądka Horn. G/os Koszaliński nr 135 Ł KRAJU I WOJEWÓDZTWU Strona 3 Z prac Biura Politycznego KG PZPH Od nich zależy przyszłość regionu Spotkanie I sekretarza KW PZPR z młodzieżq KOŁOBRZEG. „Partia ro zmawia z młodzieżą" — taka jest myśl przewodrra odbywających się w naszym województwie Mjotkań działaczy partyjnymi z akty wem organizacji mkdzież•">-wych zrzeszonych w Federa cji SZMP. Wczoraj na takie właśnie spotkanie z mło dzieżą przybyli do Siemyśla w pow: kołobrzeskim: I sekretarz KW PZPR w Kosza linie tow. Władysław Kozdra, sekretarz KW Jerzy Chudzłkiewicz oraz członkowie egzekutywy Komitetu Powiatowego PZPR w Kołobrzegu. Zebranych powitał I sekretarz KP PZPR w Kołobrzegu J. Bajsarowicz. W czasie swego wystąpienia o-mówił on dorobek powiatu oraz zamierzenia na najbi'ż *ze lata, podkreślając, że właśnie młodzież powiatu kołobrzeskiego znajduje się w czołówce uczestników prac porządkowych, młodzi rolnicy coraz, lepiej gospodarują, osiągając wysokie plony. Wielu zdobywa wyższe kwalifikacje zawodowe tak bardzo potrzebne w nowoczesnej agrotechnice. Wie lu dzisiejszych początkujących rolników już w niedalekiej przyszłości fcędzfe ?a modzielnle gospodarowało. Od nich w dużej mierze zależy przyszłość rolnictwa. Wzrost szeregów partyjnych wśród najlepszych roini\ów jest stałą troską pr wialowej instancji partyjnej W czasie spotkania wręczo no kandydackie legitymacje PZPR 23 młodym rolnikom, które otrzymali z rąk I sekretarza KW tow. W. Koz-dry. 22-letnl rolnik z Nieżyna Henryk Żochowski złożył meldunek o przebiegu rea- lizacji „Wiosny czynów ZSMW". M. in. młodzież z Siemyśla buduje boisko spor towe a wartość tej pracy szacuje się na sumę 200 tys. zł. Prace przy budowie tego obiektu są już poważnie zaawansowane. Członkowie ZSMW z Rymania rozpoczęli budowę gminnego ośrodka sportu i rekreacji — tu war tość prac sięga kwoty pół miliona zł. Ogółem młodzież Z powiatu kołobrzeskiego zadeklarowała udział w czy nach społecznych wartości przeszło półtora miliona zł. Wśród zobowiązań są również indywidualne. Oto 117 młodych rolników postanowi ło zwiększyć w swych gospodarstwach obsadę trzody i bydła średnio o trzy sztuki, a 152 młodych rolników zobowiązało się do uzyskania w roku 30-lecia PRL wydajności czterech podstawowych zbóż nie mniej niż 35 q z ha. Wielu z nich w czasie dy skusji mówiło o swej pracy, unowocześnianiu gospo- darstw, sięganiu po specjalizację oraz o podnoszeniu wie dzy zawodowej i politycznej. Na spotkaniu głos zabrał I sekretarz KW partii tow. Władysław Kozdra. Podkreś lił, że spotkania z cyklu „partia rozmawia z młodzieżą" należą do dobrych koszalińskich tradycji. Spotkanie w Siemyślu w gminie ma jącej w ostatnim czasie wie le sukcesów na swoim koncie jest szczególnie symptomatyczne. I sekretarz omó-* wił obszernie podstawowe za dania rolnictwa koszalińskie go, które — jak określił — są ambitne i trudne, ale moż Jiwe nie tylko do wykonania ale nawet do firzekróczenia. Zadania te — to przede wszystkim —• dalsze szybkie zwiększenie produkcji towa rowej, rozszerzenie zakresu usług na rzecz rolników, wzrost pogłowia zwierząt inwentarskich, szczególnie krów. W produkcji roślinnej naczelnym zadaniem jest u-zyskanie w tym roku plonów zbóż w wysokości 30 q z ha. W ramach realizacji programu rozwoju sądownie twa dąży się do założenia w każdym powiecie co najmniej jednego sadu zblokowanego. Z myślą o przyszłości regionu i jego mieszkańców — powiedział tow. Kozdra — opracowuje się aktualnie kompleksowy program rozwoju województwa, obejmujący całokształt zagadnień społeczno-gospodarczych do roku 1990. W jego realizacji wiele zadań przypadnie młodzieży. Szczególne miejsce w realizacji zadań stojących przed regionem zajmuje powiat kołobrzeski. Ma on bowiem wszelkie dane, aby przodować w województwie tak w produkcji jak i w zapewnieniu społeczeństwu wysokiej stopy życiowej. Ma jednym słowem szanse stania się zagłębiem nowoczesnego rolnictwa. Wy młodzi — podkreślił tow Kozdra — jesteście pokoleniem wielkiej szansy dla naszego województwa, otrzymaliście przed chwilą legitymacje kandydata partii. Pamiętajcie, że wstępując do partii wzięliście na siebie dodatkowe obowiązki. Te 23 legitymacje wręczyłem z prawdziwą przyjemnością I wzruszeniem. Bo ja wstępowałem do partii w zupełnie innych warunkach — w lesie, podczas okupacji. Szanujcie swoją legitymację 1 pracujcie rzetelnie dla swojej partii i swojej ojczyzny". (mir) DNI KULTURY.OŚWIATY KSIĄŻKI I PRASY mmmm WAfiSZAWA Nagroda ministra d!a urbanistów koszalińskich (dokończenie ze str. 1) i Schiffner (NRD). Tylko nie liczni wyszli cało z opresji na pechowym zakręcie, na szczęście dobrze wyłożonym balotami słomy, a Holendra Hoogendoorna musiano nawet odwieźć do szpitala. Tuż po lotnym finiszu u-kształtowała się 28-osobowa grupa, w której było trzech Polaków: Mytnik, Kowalski i Kaczmarek, aż 5 Cze-chosłowaków, 3 kolarzy radzieckich i tylko jeden reprezentant NRD (Milde). Ucie kinierzy szybko powiększali przewagę. W drugiej grupie, liczącej około 30 kolarzy, byli pozostali nasi zawodnicy, kolarze ZSRR i NRD. Co chwilę nadchodziły meldun ki o kolejnych upadkach na drodze pełnej wody. Wreszcue na 80 km doszło do kraksy, kt6 ra w dużej mierze zdecydował* 0 rezultatach całej wczorajszej walki. Najpierw kraksę mieli uciekinierzy, a w chwilę później — w tym samym miejscu — goniąca ich grupa. Jadący na czele tej grupy Szozda szczęśli wie uniknął ,,wywrotki", podob nie udało się kilku innym kolarzom. Szybko doszli oni ucielci-rów (już nie 28- a 14-osobową grupę) i Już wspólnie w An-klam rozegrali walkę o premie na II lotnym finiszu. Na 110 km zanotowaliśmy juz nowy układ w wyścigu. Czołowe g-upki połączyły się w ponad 40-osobową stawkę, która już razem dojechała do mety, znajdującej się na również mo krych ulicach Neubrandenbur-ga. Ale grupa ta nie finiszowała spokojnie. Około 10 km przed metą zaatakował nasz lider Mytnik, potem do przodu wyskakiwał1 kolejni rywale. O-■tatecznie najszybszym okazał »ię Jadący w fioletowej koszulce, specjalista od lotnych finiszów. Holender Smit. Wyprze-d2ił on nieznacznie Matousk* (CSRS), a jako trzeci linię mety minął Szozda, który nawet w tych niecodziennych warunkach potrafił skutecznie walczyć o miejsce na najwyższym podium 1 bonifikatę. A przypomnijmy, że przez wiele kilometrów właśnie ten kolarz, wraz i KręczyA akim i Brzeźnym nadawał tempo grupie goniącej czołówkę. Nasi kolarze jechali wczoraj dobrze, skutecznie kontrolowali przebieg wydarzeń, często nadawali im ton. Nie ryzykowali bez potrzeby, ale też nie dali się „zgubić" atakującym przeciwnikom. Dziś VIII etap z Neubran-denburga do Berlina, długości 128 km. Na trasie są dwa lotne finisze. A oto wyniki: INDYWIDUALNIE! 1. Smit (Holandia) — 3:32.40, !. Matousek (CSRS) — 3:25.50, 3. SZOZDA — 3:33.00, 4. Milde (NRD) — 3:33.10, 5. Lichaczew (ZSRR), #. Moravec (CSRS), 7. Guarnieri (Włochy), 8. Barto-nicek (CSRS), 9. Kuehn (NRD;, 10. Kershaw (W. Brytania) — wszyscy w czasie 3:33.10. Miejsca pozostałych Polaków: 21. BRZEZNY. 22. KRĘ-CZYNSKI, 32. KACZMAREK, 33. MYTNIK. 40. KOWALSKI — wszyscy w czasie 3:33.10. DRUŻYNOWO: 1. CSRS - 10:39.10, 2. POLSKA — 10:39.20, 3. ZSRR — 10:39.24, 4. NRD — 10:39.30. KLASYFIKACJA PO SIEDMIU ETAPACH INDYWIDUALNIE! 1. MYTNIK — 16.50.21, 2. Gon-schorek (NRD) — 16:50.45, 3. pik-kuus (ZSRR) - 16:50.49, 4. Gore-łow (ZSRR) - 16:51.24, 5. SZOZDA — 16:51.33, 6. Hrazdira (CSRS) - 16:51.44, 7. BRZEZNY — 16:51.56, 8. Bartonicek (CSRS) — 16:52.08. Miejsca pozostałych Polaków: 12. KOWALSKI - 16:52.51, 16. KACZMAREK — 16:53.29, 18. KRĘCZ YŃSKI — 16:53.57. DRUŻYNOWO! 1. POLSKA - 30:31.43, 2. ZSRR — 50:33.13, 3. NRD — 50:34.09, 4. CSRS - 50:34.27. NAJAKTYWNIEJSI: 1. Smit (Holandia) — 25 pkt, 2. Pikkuus (ZSRR) - 14 pkt, 3. LichaczeW (ZSRR) — 8 pkt, 4. Labus (CSRS) — 8 pkt, 5. Van Helvoirt (Holandia) — 5 pkt. Chemicy już myślą o... choince WARSZAWA (PAP). Do końca roku jeszcze daleko ale nasi chemicy już przygo towują produkcję nowoczesnej ozdoby choinkowej. W laboratorium Łódzkich Zakła dów Chemicznych opracowa no preparat służący do wy twarzania sztucznego śniegu w warunkach domowych. No wy preparat będzie sprzedawany w opakowaniach aero zolowych. Wystarczy spryskać nim choinkę, a pojawią się na niej duże, białe płatki wyglądające jak prawdziwy śnieg. Sztuczny śnieg będzie wydzielał zapach jodłowego igliwia. 4 > ł (dokończenie ze str. 1) nego dorobku — przyniósł wiele satysfakcji wszystkim uczestnikom. Biuro Polityczne KC PZPR, przekazuje wszystkim członkom i kandydatom PZPR, a także członkom Zjednoczonego Stronnictwa Ludowego i Stronnictwa Demokratycznego, członkom organizacji młodzieżowych 1 ---„-----Trrrin iiiibiiii nimi iimnrmrwi (dokończenie ze str. 1) ska. Z przyjemnością odnotowujemy udział chórów szkół muzycznych. Wiele imprez odbywa się też w powiecie świdwiń-skim. Tradycyjnym już zwy czajem zorganizowano kilka spotkań z pilarzami: Zygmuntem Flisem, ' Zbigniewem Kiwką, Henrykiem Livor-Piotrowskim, Stanisła wem Misakowskim, Krzysztofem Nowickim oraz dzień nikarzami. Trwają też międzyzakładowe turnieje organizowane w ramach „Zamkowych spotkań po pracy". Ostatnio rywalizowały U-rząd Pocztowy z Przedsiębiorstwem Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej. Wartościową imprezą był po wiatowy konkurs „Ptaki i ptaszki polne", który udowodnił spore zainteresowanie dzieci z przedsiębiorstw rolnych polską poezją i prozą. Pokaźny pakiet kulturalnych propozycji przyfeoto- KOSZALIN. Jak już informowaliśmy, w Warszawie odbyło się wręczenie dorocznych nagród ministra gospodarki terenowej i ochro ny środowiska, przyznawanych za wybitne osiągnięcia twórcze i projektowe w przestrzennym kształtowaniu miast i osiedli. Miło nam podać w uzupełnieniu wczorajszej informacji PAP, że wysoką, trzecią nagrodą wyróżniony został zespół koszaliński w składzie: mgr Inż. arch. Piotr Kuciel — długoletni pracownik Wojewódzkiej Pracowni Urbanistycznej, mgr inż. arch. Roman Kałahurski — kierownik Powiatowej Pracowni Urbanistycznej w Kołobrzegu i mgr Aleksander Skrzypek. Nagrodę przyznano im za uproszczona metode opracowania założeń i koncepcji bezpartyjnym serdeczne podziękowania za udział w czynie. W kolejnym punkcie porządku dziennego Biuro Polityczne rozpatrzyło i zaaprobowało propozycje przed stawione przez rząd w porozumieniu z Centralną Radą Związków Zawodowych dotyczące finansowania i organizacji inwestycji socjalnych. Propozycje te zmierza ■iii ii uh i.....—mu ■ lllllll iii ■! iibiii —ii iii........ wali kołobrzescy organizatorzy i działacze kultury. M in. odbywa się w tym mieście przegląd filmów reżyse rowanych przez Andrzeja Wajdę, doszło do skutku spotkanie pod hasłem „Głos Koszaliński i my", w każdą sobotę w muszli odbywa ją się koncerty i konkursy w ramach majowego karnawału „Z książką i prasą od Tatr do Bałtyku". Z uznaniem trzeba pookreśiić imprezy odbywające się na wsi. Odbyło się już w wiejskich placówkach 10 wieczorów poetyckich pod hasłem „Kołobi^eg, jako motyw poezji". rowni-eż w wiej skich placówkach trwają imprezy „Dni Sztuki Współczesnej", w trakcie których omawia się (J. Szwej, K. Ce buła) i prezentuje aktualne kierunki polskiego malarstwa. Ze specjalnym koncer tem w Domu Kultury Zbo widowca w Radzikowie wystąpił młodzieżowo- dziecięcy zespół PvVGR Budzistowo. (m) planu kierunkowego ! perspektywicznego miasta Kołobrzegu. Metoda zastosowana przez zespół koszaliński jest nowatorskim przedsięwzięciem. Pozwala ona na szybsze i — co również nie jest bez znaczenia .tańsze tworzenie planów urbanistycznych niż poprzednio. Metoda ta zrodziła się w czasie opracowywania planu perspektywicznego dla Kołobrzegu. Zastosowano wówczas system seminaryjny; dyskusji nad referatami specjalistów i na tej podstawie skonstruowania planu. Metoda urbanistów P. Ku-ciela i R. Kałahurskiego oraz ekonomisty A. Skrzypka jest obecnie upowszechniana w województwie. Posługują się nią zespoły opracowujące plany perspektywiczne Ustki i Sławna, (par) WARSZAWA (PAP). Prokuratu ra Generalna założyła rewizją od wyroku Sadu Woiewód^ki^ęn dla Woj. Warszawskiego w głoś nej sprawie Zygmunt"! Bielsia vel Iwana Slezki który był oskarżony o porwanie 1 zabójstwo lekarki z Płocka Stefanii Kamińskiej. Jak wiadomo, sąd I instancji uniewinnił oskarżonego z zarzu tu ząbójstwą staiac na stanowisku, te dowody nie sa wystarcza iąoe. Z. Rielaja skazano na 15 lat pozbawienia wolności za pozostałe zarzucane mu przez oskarżenie czyny. Wyrok ten stał sie przedmiotem dyskusji i polemik na łamach prasy. Rewizja Prokuratury Gentral Ją do koncentracji $rodkóx% przeznaczonych na budownictwo dużych ogólnie dostęp nych kompleksów wypoczyn kowych oraz modernizacji istniejącej bazy. Celem jest lepsze wykorzystanie istniejących i nowo budowanych obiektów oraz dalsza poprawa warunków wypoczyn ku ludzi pracy. IIpnia'!! KOSZALIN Wczoraj odjechał* pociągiem przyjaźni do Związku Radzieckiego 330-osobowa grupa działaczy TPPR z naszego województwa. W większosci są to aktywiści wiejscy. W uroczystym pożegnaniu uczestniczył wicewojewoda koszaliński, Jan Stępień członkowie Prezydium ZW TPFR, przedstawiciele organizacji społecznych i młodzi# żowych. Uroczystość uświetniła orkiestra Młodzieżowego Domu Kultury. W programie 10-dniowej wycieczki przewidziane jest zwiedzanie Mińska, Moskwy i Lenin gradu oraz spotkania z przedsta wieielami Towarzystwa Przyjaźni Radziecko-Polskiej. W czerwcu przewidziane są kolejne trzy wycieczki do ZSRR w grupach 30-osobowych. (ak) WARSZAWA. Premier Piotr Jaroszewicz — wspólnie z człon kami Biura Politycznego KC PZPR: Janem Szydlakiem, Mieczysławem Jagielskim Józefem Tejchmą i sekretarzami KC: Jerzym Łukaszewiczem i Wincentym Kraska — spotkał się z przewodniczącymi związków twórczych. W czasie spotkania, które przebiegło w serde cznej atmosferze — omówiono aktualne problemy rozwoju kul tury i związaną z tym rolą związków twórczych. WARSZAWA. Wręczone zostały doroczne nagrody im. Aleksandra Kowalskiego — ,,Oika" ustanowione przez redakcją „Walki Młodych". Laureatami I nagrody w konkursie, na który wpłynęło ponad 30 prac. zostali: doc. dr Bronisław Gołębiowski — autor książki pt. „Szanse młodości" oraz Zdzisław Rozbicki i Kazimierz Wi-cik — autorzy publikacji pt. „Zrodzeni z czynu ZWM na Dolnym Śląsku w latach 1945— 1948", Dwie równorzędne trzecie nagrody (drugiej nie przyznano) otrzymali: Jerzy Miller za publikacje pt. ..ZWM na Zie mi Koszalińskiej" oraz Eugeniusz Wójcik za książkę pt. „ZMP na Kielecczyźnie". ZIELONA GORA. Trwają przy gotowania do jubileuszowego, X Festiwalu Piosenki Radzieckiej w Zielonej Górze, który odbędzie się w dniach 11—14 czerwca. Tegoroczne spotkanie z piosenką Kraju Rad zainauguruj* wielki koncert w wykonaniu popularnego u nas Zespołu Pie sni i Tańca Północnej Grupy Wojsk Armii Radzieckiej. W koncercie kwalifikacyjnym wystąpi 21 piosenkarzy-amato-rów oraz 7 zespołów wokalnych z różnych regionów Polski. WARSZAWA. Stan wkładów pieniężnych w PKO na rachun kach oszczędnościowych oraz na rachunkach bieżących i rozliczeniowych osiągnął w dniu 30 kwietnia 1974 r. 195 miliardów 865 milionów złotych. nej dotyczy sprawy winy Biela ja za zabólstwo lekarki. Rewizja, zgodnie z procedurą, przesłana została sądowi, w którym toczył sie proces. Stąd zostanie skierowana w niedługim czasie do Sadu Najwyższego. Termin rozprawy rewizyjnej w Sądzie Najwyższym nie został jeszcze ustalony. Do Sadu Wojewódzkiego wpłynęła również rewizja obroń cy Bielaja — adwokata Macieja Bedńarkiewicza. Nie założono rewizji od wyroku, laki sąd wydał na współ oskarżoną w tym procesie żonę Bielaja. Wyrok ten stał sią więc prawomocny. ■ *'*<< / Tytuł najmilszej dziewczyny podczas wyborów Miss Europy, które odbyły się w Las Palmas na Wyspach Kanaryjskich, zdobyła krakowianka — Izabella Lipka — w cywilu inżynier geofizyki. CAF — Sochor Urządzenia Portu Północnego już pracuję GDANSię (PAP). — Inwestor Portu Północnego przystąpił do przejmowania od wykonawców pierwszych obiektów tzw. ciągu załadowczego, który przenosić będzie węgiel ze składowiska do ładowni statków. Tymi pierwszymi urządzeniami są przenośniki taśmowe, zmontowane przez „Mostostal" i „Elektromontaż". Ciąg ten, którego dalsze elementy znajdują się w trakcie montażu, będzie zdolny do przenoszenia 50 tys. ton węgla na dobę. Urządzenia przeznaczone do transportu węgla z wagonów na plac składowy już częściowo pracują. Wywrotnica wagonów wyładowała pierwszą partię 240 ton miału węglowego, który przeznaczony jest do utwardzania składowiska. Rewizja w sprawie Z. Bielaja Strona 4 m ŚWIECIŁ Głos Koszaliński nr 135 19 LAT UKŁADU WARSZAWSKIEGO (1) Asystowałem jako dziennikarz przy ceremonii podpisania Ukła du o Przyjaźni, Współpracy * Pomocy Wzajemnej przez premierów państw socjalistycznych 14 maja 1955 r. w Warszawie. Mieliśmy wówczas świadomość, że jesteśmy świadkami wydarzenia historycznego. O ile pamięć mnie nie myli, już wówczas, od pierwszej chwili po podpisaniu, poczęła sobie torować drogę jego obecna nazwa: Układ Warszawski. Do języka urzędowego nazwa ta •weszła po raz pierwszy bodaj w komunikacie o powołaniu Doradczego Komitetu Politycznego Państw--Stron Układu Warszawskiego. Czytaliśmy w nim: „Państwa-Strony Układu postanowiły zwołać posiedzenie Doradczego Komitetu Politycznego w Pradze 27 stycznia 1956 r. w celu rozpatrzenia zagadnień i współ nych poczynań wypływających z Układu Warszawskie go'. I pod tą nazwą zostanie on już na zawsze, nie tylko w dziejach państw wspólnoty socjalistycznej, ale także w europejskiej i światowej polityce. Kiedy dziś sięgamy myślą do roku narodzin Układu Warszawskiego jawi nam się całkiem różna sceneria sytuacji międzynarodowej. Nad pokojem świata ciążyły agresywne przygotowania Imperializmu, skonkretyzowane w lapidarnej doktrynie Dullesa „cofnięcia socjalizmu". Siłą, która miała socjalizm „cofnąć", był Pakt Atlantycki. Z myślą o tym celu Stany Zjednoczone i ich sojusznicy zachodnioeuropejscy podsycali zimną wojnę. Tej generalnej antysocjall ■tycznej strategii imperia- lizmu podporządkowana była decyzja o remilitaryza-cji Niemiec i wykorzystaniu całego odwetowego potencjału państwa, które nie chciało uznać skutków bezwarunkowej kapitulacji III Rzeszy i decyzji Umowy Poczdamskiej W tej sytuacji Związek Radziecki oraz inne państwa europejskie budujące socjalizm stanęły wobec konieczności utworzenia własnej organizacji obronnej. Stało się to, przypomnijmy, w 6 lat po powstaniu agresywnego Paktu Atlantyckiego i po odrzuceniu przez nej myśli, jaką jest zapewnienie pokoju i bezpieczeństwa uczestnikom Układu oraz całej Europie, Fundamentem jego była, jest i pozostanie potęga Związku Radzieckiego. Na przełomie lat 40-tych i 50-tych imperializm łudził się, iż posiadane przezeń bronie atomowe, które w tak nieludzki sposób zostały wykorzystane w walce przeciwko faktycznie pokonanej już Japonii, będą stanowiły skuteczny instrument szantażu przeciwko krajom socjalistycznym. Wkrótce jednak okazało się, FAKT nieodwracalny trzy mocarstwa zachodnie szeregu propozycji Związku Radzieckiego, zmierzających do pokojowego uregulowania problemu niemieckiego w duchu ustaleń poczdamskich. Logika socja LIZMU sprawia, że charakter o-bronny Układu od samego początku wyrażał się w równym stopniu na platformie politycznej, jak i wojskowej, przy czym u-macniając swój potencjał wojskowy państwa Układu Warszawskiego podejmowały jednocześnie kroki zmierzające do rozładowania na pięcia przy pomocy środków działania politycznego. I ta ścisła współzależność pod porządkowana jest nadrzęd- ne Stany Zjednoczone nie posiadają monopolu i że dwa znajdujące się w kon frontacji systemy weszły w nowy jakościowo etap swoich stosunków. Wobec groźby nowych agresywnych dążeń państw imperia listycznych Związek Radziec ki i inne kraje socjalistyczne zmuszone były w znacznym stopniu zwiększyć swój potencjał militarny. Jednakże doskonalenie przez Związek Radziecki jego broni a-tomowych i rakietowych, będące wyrazem obronnej konieczności, wiązało się z deklarowaną raz po raz publicznie gotowością do rozbrojenia, którego podstawowym warunkiem winno by być nienaruszanie bezpieczeństwa żadnej ze stron. Państwa socjalistyczne, a przede wszystkim Związek Radziecki były też Inicjatorami porozumień i układów ograniczających, choćby czę ściowo, niebezpieczne dla ludzkości skutki pojawienia się broni jądrowych. Rezultatem inicjatyw i stanowiska radzieckiego był m. in układ o zakazie doświadczeń z bronią jądrową w atmosferze, w przestrzeni kosmicznej i pod wodą. Następnie układ o nierozprzestrzenianiu broni jądrowej oraz szereg innych, które zostały uchwalone w formie rezolucji ONZ. W imię ograniczenia ryzyka wybuchu wojny nuklearnej Związek Radziecki przy peł nym poparciu wszystkich członków Układu Warszawskiego zawarł szereg porozumień ze Stanami Zjednoczonymi, wśród których naj ważniejsze jest porozumienie podpisane przez Leonida Breżniewa w czasie jego ubiegłorocznej wizyty w USA o zapobieganiu wojnom nuklearnym, a także wcześniejsze — o ograniczeniu zbrojeń strategicznych, o-określane umownie angielskim skrótem SALT. Sam proces dojrzewania tych porozumień i rozszerzania zasięgu ich znaczenia byłby jednocześnie najpełniejszą ilustracją zasadniczych przeobrażeń, jakie się dokonały w ciągu prawie dwudziestu lat w układzie sił między nami i Paktem Atlantyckim. To, eo dzisiaj w Stanach Zjednoczonych określa się niehumanistycz-nym terminem „równowaga strachu" jest w istocie niczym innym jak przyznaniem się, iż imperializm nie jest w stanie uważać się za siłę decydującą o przeznaczeniach współczesnego świata. Socjalizm stał się faktem nieodwracalnym w dziejach ludzkości I jego rozwoju nikt I nic nie zatrzyma. (Interpress) d. e. n. RYSZARD WOJNA ZSRR — nowy hotel „Jubilejnyj" w Mińsku, stolicy Białorusi. Fot. CAF — Moroz W kilku zdań'ach z Kraju Rad ELEKTRYCZNOŚĆ W STEPIE Przez oddalone od miast, stepowe wsie kazachskie przeciągnięto w ubiegłym roku około 20 tysięcy kilometrów linii wysokiego napięcia. Dzięki temu setki wsi, kołchozów i ferm hodowlanych otrzymało tańszy prąd. Dotychczas rolnictwo kazachskie zaopatrywane było w energię e-lektryczną przez małe, nie ekonomiczne elektrownie cieplne. KARDIOGRAM NA,.. ODLEGŁOŚĆ W licznych sanatoriach renomowanego uzdrowiska radzieckiego Kisłowodska, w którym leczone są między innymi choroby serca stosuje się od niedawna nowe rodzaje badań. Dzię ki specjalnemu przyrządowi, bada się obecnie na odległość pracę serca chorego, pozostającego pod o-pieką lekarzy sanatoryjnych. Chorzy uzbrojeni zo stali w przenośne aparaty telefoniczne (mini), a także specjalną przenośną ml-niaparaturę, badającą oddech, ciśnienie a także wy konującą elektrokardiogra-my podczas spacerów, gim nastyki leczniczej itp. Pracę serca śledzą specjalne urządzenia laboratoryjne, które mogą się znajdować w odległości 5 kilometrów od chorego. Przegrana Arystotelesa Onassisa WIZYTA nieznane go, wytwornego jegomościa o srebrnych włosach zaskoczyła panią Evelyn Browme, nauczycielkę w pię ciotysięcznym miasteczku Durham, stan New Hamp-shire. Przedstawił się jako Grek, George Pappademas-, poszukujący gruntu pod budową domu dla swojej rodziny. Ponieważ, jak się dowiedział, właśnie w Durham szkolnictwo stoi na wysokim poziomie, wybór jego padł na tę miejscowość. Wzruszona pani Browne, orientując się, że ma do czy nienia z człowiekiem zamoź nym, wahała się niedługo i odsprzedała greckiemu ojcu rodziny posiadany przez nią teren za 80 tys. dolarów. Ale po jakimś czasie, gĄy pan Pappademas nie czynił żadnych przygotowań do roz poczęcia budowy, nabrała po dejrzeń i postanounła zasięg nąć bliższych informacji o właścicielu wspaniałego Lin colna Continental. I cóż się okazało? Elegancki cudzozie miec działał jako agent króla greckich armatorów Arystotelesa Onassisa i wraz z innymi jego ludźmi skupował obszary położone na wschodnim wybrzeżu USA, mianowicie w Nowej Anglii. Onassis postanowił zbudować tam rafinerię-gigant o mocy przerobowej 400 tys. baryłek (to jest 54 tys. ton) dziennie. Zakłady miałyby powstać w odległości 30 km od plaży atlantyckiej, a koszt inwestycji przewidziano na 600 min dolarów. Dla porównania podajemy, że największa rafineria amerykańska, własność EXXON w teksaskim mieście Baytown przerabia 350 tys. baryłek dziennie. Nie przewidział wszakże o poru obrońców rodzimego środowiska. Uznali oni tił* bez racji, że budowa rafinerii zniszczy idylliczną pla żę spustoszy łowiska ryb i zagrozi w konsekwencji napływu obcych rąk roboczych dobrym obyczajom stanu 0 New Hampshire. Ponieważ w wyniku takich i podobnych protestów szereg amerykańskich towa rzystw naftowych musiało zrezygnować z planów budo wy rafinerii, Onassis postanowił uderzyć frontalnie. Jak oświadczył dyrektor założonej świeżo spółki Olym-pic Rafineries Constantine Gratsos: „Chcemy zdemasko wać głupotę argumentów na szych przeciwników*. Była to rzeczywiście ofen sywa globalna: 900 radiowych wstawek tygodniowo, ośmiostronicowe dodatki reklamowe we wszystkich nie mai dziennikach stanowych, dyskusje w TV i publiczne wieczory informacyjne — wszystko to obliczone na skruszenie oporu mieszkańców. Ale i ten zmasowany ostrzał nie przyniósł rezulta tów. Ostatecznie Onassis postanowił wkroczyć osobiście i wydać coctail party dla miejscowych notabli. Jednak również jako gospodarz nic nie wskórał. Onassis nie odpoiciedział na żadne ze stawianych mu pytań, bawił na przyjęciu tylko siedem minut, po czym zniknął, by więcej nie powrócić. Ostatnią demonstracją lud ności przeciwko budowie superrafinerii był plebiscyt, w którym ogół społeczeństwa powiedział zdecydowanie: „NIE". Teraz Onassis zamierza ponoć szukać szczę ścia w sąsiedniej Newmar-ket. (Interpress) 0TREAKINO MIMO WOLI Policja w Belo Hortaonto (Brazylia) aresztowała nagiego mężczyznę, biegnącego ulicami miasta, sądząc, że jest to jeden z naśladowców amerykańskiej manii „streakingu", czyli biegania publicznie boi ubrania. W komisariacie okazało się, że aresztowanemu, 42-letniemu Luisowi Gonzaga Constantino, żebrakowi bez stałego miejsca zamieszkania, skradziono ubra nie, gdy spał na ławce w parku. TRAGICZN* DOŻYWOCI* Za podpalenie sterty Imiecl 72-letni Cyril Swann został skazany przez sąd w Bedford (80 km od Londynu) na ka- Streaking, podpalacze i rozwody rę... dożywocia! Ogłaszając ten wyrok, sądzia Robert Lym bery oświadczył: „jest to prze de wszystkim surowy wyrok na obecne społeczeństwo, które nie może dać temu staremu człowiekowi przystani". Żaden ze szpitali w W. Brytanii, ani żadna inna instytucja nie chciały zaopiekować się Swannem. Lekarz więzień ny, dr Rod Dry oświadczył, że całą tragedią tego starca jest to, iż musiał stać się podpalaczem, aby znaleźć opiekę; dopiero w więzieniu w Bedford ...znajdzie dom. ROZWÓD W KRÓLEWSKIEJ RODZINIE? Na łamach prasy londyńskiej ukazały się wzmianki na temat ewentualnego rozwodu lorda Snowdowna z ks. Małgorzatą, którzy podobno od kilku lat trwają w nieoficjalnej separacji. Królowa Elżbie ta z® względów prestiżowych jest przeciwna temu rozwodowi. Zarówno rzecznik pałacu Buckingham jak i osobisty sekretarz ks. Małgorzaty odmówili wszelkich komentarzy na ten temat. CZY PANI...? „Trudno, droga pani, jest pani aresztowana. Ale, ale, przy okazji — czy łyka pani „pigułkę"? — w taki oto spo sób, stosując „rozszerzoną" formułkę, musi zwracać się każdy funkcjonariusz policji w Monachium do kobiety, któ ra zamierza doprowadzić do a-resztu. Jeśli uzyska potwierdzającą odpowiedź od zapytanej, musi jej dostarczyć piguł ki antykoncepcyjne do miejsca odosobnienia. Komu w USA zależy na opluwaniu Polaków? JESTEM do żywego poruszony i wstrząśnięty jako Polak i ja ko polski dziennikarz przebywający w Sta nach Zjednoczonych, stąd obserwujący tutejszy świat. W ciągu jednego tygodnia trafiłem na dwa akcenty ohydnego obrażania na rodu polskiego. Nie wystar czają mi uspokajające słowa moich kolegów, amery kańskich dziennikarzy, ie my Polacy jesteśmy zbyt przeczuleni. Być może, jesteśmy przeczuleni na to, gdy nas opluwają. Przez 2 dni tygodnia kon cern telewizyjny ABC wy świetlał 6-godzinny film pod tytułem „QB-VII", we dług powieści polakożercze-go pisarza, Leona Urisa, który w swoim filmie pokazuje, jak to ochotnicy ze Stanów Zjednoczonych, a-merykańscy Żydzi, walczy li w pierwszym okresie II wojny światowej w lotrrtc twie brytyjskim, walczyli przeciwko Niemcom, podczas gdy polscy lekarze o-raz polscy jeńcy w obozach hitlerowskich współpracowali z hitlerowcami na rzecz wyniszczenia biologicz nego więźniów-Żydów. Ten film to ohydny paszkwil, który musieli oglądać zamieszkali tutaj między innymi i byli polscy lotnicy okresu wojny, uczestnicy bitwy o Anglię, w której 23 proc. wysiłku lotniczego bojowego spoczywało właśnie na barkach Polaków. W parę dni potem na pół kach księgarskich ukazała się w nakładzie 1.200 tyslę cy egzemplarzy książka pod tytułem „Wydanie oficjalne polskich dowcipów". A oto próbka owych dowcipów: „Jaki jest najmniejszy budynek w Polsce? — Galeria bohaterów. Dlaczego Biblioteka Narodowa w Warszawie jest zamknięta? — Bo ukradziono jedyną książkę. — Jak się nazywa bal, na którym są Polacy? — Bal głuptaków. — Dlaczego Chrystus nie urodził się w Polsce? — Bo nie moż na było znaleźć trzech Korespondencja PA Interpress z Nowego Jorku mędrców i jednej dziewicy. — Jak się robi polski szaszłyk? — Wbija się pło nącą strzałę w kubeł ze śmieciami. — Dlaczego tylu Polaków jest dziobatych? — Bo uczyli się jeść widelcem. — Jak się nazywa bS sen pełen Polek? — Zatoka Swiń. I dalej: Polki są takie brzydkie, że myszy wskakują na krzesła, gdy je widzą. — Jaką stratę spowodowałaby bomba rzu eona na Warszawę? — Stra tę równą 10 dolarom 32 cen tom. — Co Polki używają jako pomadek do ust? — Czopki na hemoroidy. I ta kich oto „dowcipów" o Pol sce jest 1000, a autorem i ich wykonawcą na estradach amerykańskich, a jed nocześnie dziennikarzem jest niejaki Larry Wilde. Prasa, radio i telewizja znajdują się w Stanach Zjednoczonych w określonych bardzo rękach, podab nie jak wydawnictwa. Dla tego też nie ma tu ani jed nej współczesnej polskiej książki w wydaniu angielskim. Dlatego też nie ma polskich filmów na ekranach kin i w telewizji. 10-milionowa Polonia, dawniej zbyt pochłonięta pracą i zdobywaniem stanowisk w społeczeństwie, dziś może zamożniejsza, ale wewnętrz nie rozbita, nie jest zdolna przeciwko temu skutecznie walczyć, nie potrafi walczyć. Nadal przebija się ciężko w tym klimacie ku uznaniu, zdobywa sukcesy, co prawdopodobnie wywołuje paroksyzm wściekłości autorów takich filmów jak opisany, takich książek, jak księga dowcipów. Wywołuje wściekłość panów typu na przykład nowojor skiego dziennikarza i dzień nika „Daily News", Toma Postera, który udawszy się do Polski w grupie stypen dystów Fundacji Kościuszkowskiej w ubiegłym roku, po powrocie ogłosił w swoim piśmie o nakładzie 4-mi lionowym takie oto m. in. brednie na temat Polski: Nikt z tej Polski nie wyjeż dża w świat, 3 dni polskiego jedzenia wystarczy, by pójść do szpitala i umrzeć. Kościoły są otwarte tylko dla turystów z zagranicy. Cały artykuł Postera, notabene pana o pełnym nazwisku Poskrobski, wskazu je na to, że równie dobrze on mógł być autorem poło wy, jeśli nie wszystkich, owych dowcipów o Polakach. Jest on wydawcą rze komo polonijnego pisma po angielsku pod tytułem „Świat Polsko-Amerykański". Pismo to ogłasza, iż darmo przyjmuje ogłoszenia. A więc ktoś je finan suje, kto i po co? Odpowiedź nie jest trudna: te same środowiska, które dają pieniądze na film 6-godzinny o Polakach wspóF-pracujących z hitlerowcami i na książki z dowcipami o Polakach, takimi dowcipami, jakich kilka zacytowałem. JAN ZAKRZEWSKI Glos Koszaliński nr 133 PtSELEMY WOJEWÓDZTWA Strona 5 Zapewnienie człowiekowi odpowiednich warunków życia na starość jest przede wszystkim o-bowiązkiem najbliższej rodziny. Nie negując słuszności tej zasady, zauważyć trzeba, że w życiu rozmaicie bywa, Jedni zrzucają z siebie wszelką odpowiedzialność za los człowieka (prawnie wyegzekwować można jedynie alimenty, które przecież o całokształcie losu nie stanowią}... Inni nie uchylają się od. świadczeń pieniężny cn, lecz i nie proponują staremu człowiekowi niczego ponadto. Jeszcze inni, mający nawet najszczersze chęci roztoczenia opieki w pełnym znaczeniu tego słowa — nie mają możliwości. Daje się we znaki ciasnota mieszkaniowa. Weźmy też pod uwagę, że sprawowanie opieki nad domownikami praktycznie spoczywa na matce rodziny, kobiecie najczęściej obciąża* nej obowiązkami, zawodowymi, domowymi. rodzicielskimi — przy ciągłym-niedostatku dobrze zorganizowanych usług porządkowych, gastronomicznych czy w dziedzinie opieki nad dzieckiem. Kobieta — matka pracująca korzysta zresztą ustawowo z dość licznych przy wilejó > . gdy chodzi o opiekę nad dzieckiem, żadne natomiast, przywilej? nie przysługują z tytułu opieki nad seniorem w rodzinie, choćby u schyłku życia wymagał me mniej starań,, niż niemowie. Nie sposób w paru zdaniach uwzglę--idnić, choćby najbardziej skrótowo, •wszystkich — dobrych i złych, materialnych i psychologicznych — aspektów; współżycia kilku pokoleń pod jed nym dachem, na przestrzeni M-3 czy M-5..= W każdym razie, akcentowanie wyłącznie obowiązków rodzinnych, w najlepszej zresztą intencji i w pełnym poczuciu słuszności, nie wystarczy. Nie wystarczy przede wszystkim samym ludziom starym, znaczy to bew wiem w praktyce uzależniać ich sytuację życiową od czyjejś dobrej lub złej woli, od subiektywnych możliwości. Coraz lepsze i trafniejsze rozwiązywanie podstawowych problemów losu najstarszego pokolenia nie może być jedynie sprawą prywatną najbliższych rodzin- Wobec setek tysięcy weteranów w?lki i pracy, zarówno mających rodziny. jak i samotnych, obowiązki *— również instytucjonalne — ma cale społeczeństwo. Zaś w demograficznej strukturze społeczeństwa coraz większy odsetek stanowią osoby w tzw, wieku poprodukcyjnym. Toteż problem zapewnienia właściwych warunków życia ludziom starszym w mieście i na wsi w coraz większym stopniu angażuje uwagę władz administracyjnych, partyjnych i organizacji społecznych. Województwo koszalińskie, o którym chętnie' mówimy, że jest demograficznie młode, znajduje się dosłownie w przededniu nadciągnięcia „wyżu se-niorćw y Nad zagadnieniem, w jaki sposób i jakimi środkami oraz staraniami zapewniać ludziom starym pomoc i opiekę u schyłku życia, obradowała niedawno egzekutywa KW PZPR w Koszalinie. Program rozwoju pomocy społecznej dla najstarszego pokolenia przedstawił Urząd Wojewódzki, Fiemałe kwoty przeznacza się na sta lą lub okresową pomoc pienieżną dla osób nie mających żadnych źródeł' u-trzymania i niezdolnych 'z powodu wieku lub inwalidztwa do pracy zarobkowej, a równocześnie nie ' posiadających uprawnień do renty lub eme rytury. Zasiłki pieniężne otrzymują również osoby i rodziny utrzymujące sie ?■ najniższych rent i emerytur. W sumie wydatki na ten cci wyniosły w ubiegłym roku ponad 22 min złotych. Są przesłanki po temu, by twierdzić, że grupa ludzi starych, korzystających z tej formy pomocy, nie będzie zwiększała się w przyszłości, m. in. dzięki dokonanym już i doko- nywanym podwyżkom rent i emerytur, podwyżkom płac (co w niemałym przecież stopniu.. waży •• na wysokości przyszłej emerytury), możliwości wcze śniejszego przechodzenia na emeryturę, a także możliwości dodatkowych zarobków dla rencistów i emerytów'. Liczne,' korzystne przedsięwzięcia płacowe,'socjalne itp. już dziś pracownikowi jeszcze pełnosprawnemu zapewniają lepsze materialne możliwości ułdżehia sobie życia w wieku podeszłym. Specjalnego ' znaczenia nabiera ' natomiast — i nabierać' będzie — wszech stronna pomoc w organizacji życia starego człowieka. Jest- to ogromne i rozległe zagadnienie społeczne, nakła- ■9 9 NIEJEDNO MA 999 dające obowiązki'" na dziesiątki większych i mniejszych, instytucji, przedsiębiorstw, służb, na resorty i zespoły ludzi,, którym nie śniło się dotąd, że potrzeby starej generacji wypadnie im uwzględniać w toku swej praktycznej działalności. Wiadomo już np„ że nie do przyjęcia jest model opieki nad człowiekiem starym, opierający się przede wszystkim na budowaniu (i to przeważni® w miejscach odludnych, gdzie diabeł mówi dobranoc) wielkich 'domów, w których teoretycznie człowiek stary miał cieszyć się zażywaniem „zasłużonego spokoju i wypoczynku", praktycznie zaś, mimo nawet komfortowych warunków, czul się nieszczęśliwy, sjkazańy na wyłączne towarzystwo osób podobnych sobie wiekiem i... dolegliwościami, odcięty od normalnego życia, ód ulubionych swoich miejsc, gdzie spędził najlepsze lata, Przysłowie, iż „nie przesadza się starych drzew", znalazło pełne potwierdzenie w badaniach gerontoio-gicznych, Wielkie domy opieki niezbędne są, a nawet niezastąpione dla ludzi starych, samotnych i tak schorowanych, źe wymagających niemal szpitalnych warunków, W tym też celu będą budowane i rozbudowywane. Zaś w każdym „lżejszym", przypadku należy dążyć do ' tego, aby -umożliwić człowiekowi staremu jak najdłuższy pobyt w- dotychczasowym miejscu zamieszkania, uszanować upodobania i nawyki. Potrzebne }est - więc rozwinięcie różnorodnych i sprawnie zorganizowanych usług domowych, a także zapewnienie opieki na wypadek choroby. Są to najpilniejsze sprawy do załatwienia* -Program. 'przedstawiony na posiedzeniu egzekutywy KW PZPR, zakłada utworzenie punktów opieki nad chorym w domu i usług domowych we wszy-itkich miastach powiatowych, mia- steczkach i siedzibach gmin. Najwcześniej;, bo do końca br. punkty takie powstaną w miastach powiatowych. Realizacja tego zadania wymaga bardziej energicznych, a przede wszystkim odmiennych niż dotąd poczynań organizacji powołanych po temu: PCK i Polskiego Komitetu Pomocy Społecznej, wymaga nowej koncepcji współdziałania z innymi organizacjami, wiele mogącymi pomóc: Ligą Kobiet, kołami gospodyń wiejskich, harcerstwem, ZMS i .'Związkiem Socjalistycznej Młodzieży Wiejskiej. Zwłaszcza młodzież szkolna, zobowiązana do prac społecznie użytecznych' i częstokroć angażowana do nich nie najtrafniej, i najwłaściwiej, mogłaby znaleźć wdzięczne pole rzeczywiście pożytecznego działania, podejmując się świadczyć na rzecz ludzi-s tary cli drobne usługi, takie jak utrzymanie porządku w mieszkaniach, palenie, w piecu, robienie zakupów itp. Tylko ktoś musi to zorganizować. Wielkie możliwości okazania niezbędnej pomocy mają też samorządy osiedlowe, Spore, i nie dość jeszcze wyzyskane możliwości mają również organizacje związkowe, Sa rady zakładowe, które udostępniają byłym pracownikom — emerytom i rencistom przyzakładowe przychodnie lekarskie, stołówki, wczasy, wycieczki, skierowania do sanatorium.- zachęcają do działalności społecznej i politycznej w zakładzie. Należy upowszechniać te .dobre doświadczenia, zgodnie zresztą z obowiązkiem, nałożonym przez uchwałę Prezydium CEZZ. Społeczna pomoc potrzebna jest tym bardziej, że PCK i PKPS z wielkim trudem pozyskują osoby chętne — za. skromną, jak dotąd, opłatą — do stałego świadczenia ludziom starym usług domowych czy opieki w chorobie. Trudności pogłębia niedostatek personelu pielęgniarskiego w służbie zdrowia. stąd też brak tzw. pielęgniarek środowiskowych. Zła jest na ogół sytuacja mieszkaniowa ludzi starych, trudniejsza zresztą na wsi, niż w miastach. Szczególnie zaś ciężkie jest. położenie starych rolników, tych, którzy przekazali gospodarstwa na skarb państwa razem r. budynkami mieszkalnymi, jak i tych, którzy zatrzymali mieszkania, a nie M w stanie ich remontować. W trzech gminach powiatu kołobrzeskiego utwo rzono niewielkie domy dla rolników — rencistów, następne są w toku adaptacji. Domy takie do końca 1980 roku maja powstać w każdym powiecie 1 już sporo ?ię w tej dziedzinie robi. Realizatorem koncepcji niedużych, wiejskich domów rencistów przyświeca idea nie odrywania ludzi starych od dotychczasowego środowiska. W nowych osiedlach miejskich przewiduje sie natomiast rozpoczęcie budowy niewielkich, 50—6.0rosobbwych domów o charakterze pensjonatowym, Z ; oddzielny mi mieszkaniami i zapleczem .socjalnym (świetlica, pralnia, punkt pielęgniarski). Inwestorami będą urzędy powiatowe i spółdzielczość mieszkaniowa, początek zrobią miasta największe: Słupsk. Koszalin' . i' Kołobrzeg lub Szczecinek, Również w tych miastach powstaną pierwsze domy dziennego pobytu. Dla, polepszenia opieki specjalistycznej nad zdrowiem, ludzi starych tworzy sie tym roku w Koszalinie wojewódzką przychodnię geriatryczną. Podobne powstawać mają w powiatach w roku przyszłym. Przedyskutowane przez egzekutywę KW PZPR zamierzenia w zakresie rozwijania opieki nad starszą generacja obejmują wiele innych jeszcze dziedzin, wiele problemów i potrzeb wieku 'podeszłego które dopiero niedawno nauczyliśmy się dostrzegać, odchodząc od -przekonania, że można te ■potrzeby opędzić ..łyżką strawy i kątem przy rodzinie",.. CZESŁAWA CZECHOWICZ Oglgdarny obrazy W KOSZALIŃSKIM BWA wystawiają swe prace wspófczei* ni artyści Indii. Ten niecodzienny pokaz budzi wielkie zainteresowanie. Nie dziwimy się, jeśli pośród innych r-q również dzieła o takiej ekspresji, jak „Widownia" A, Ramachandra-na- Na zdjęciu: fragment ekspozycji z płótnem namalowanym przez Biren De. Fot. Jeny Patan MAJOWE Dni łącza się z nasileniem wysta wie nnictwa artystycznego. Oferta szczególnie interesującą są wystawy- plastyczne, Jedne już udostępniono miłośnikom sztuki, in ne zostaną otwarte w najbliższych dniach. Ich miejscem są nie tylko stale salo ny, takie jak koszaliński pa wiion BWA, świdwmski Za mek, czy kołobrzeska Mała Galeria, Pokazy plastyki na potkać można również w pis cówkach kultury ha \\rsi oraz w małych miasteczkach. Cze sto otwarcie wystawy łączy się ze spotkaniem autorskim albo prelekcją na temat sztu ki. Obok twórczości oryginalnej prezentuje się ze.sta-. wy reprodukcji. " Około 30 wystaw zamierza zorganizować w maju kosza lińskie BWA. Po Koszalinie, mieszkańcom Świdwina ora/ Słupska zaoferowano pokazy twórczości trzech warszawskich artystów, uczestników ubiegłorocznego pleneru w Osiekach. Malarstwo Marka Sapetty i Wiesława Sambor skiego ma już- • świdwiński" Zamek. Wernisaż rysunków Jana Dobkowskiego ma się odbyć w Słupsku 21 maja w sali empiku. — Z zainteresowaniem przy jęto wystawy przygotowane dla placówek kultury w woje wództwie — mówi Tadeusz Pawlak z BWA, — Piękne zestawy reprodukcji eksponu jemy już w koszalińskim sa natorium przy ul. Fałata, w kołobrzeskim ..Skanpolu", w Złocieńcu, Karlinie. Są to re produkcje malarstwa, a ich jakość jest znakomita, W Grzmiącej w powiecie szcze cineckim udało się zorgamzo wać pokaz twórczości malarzy środowiska koszalińskiego. Wystawia siedmiu auto rów. O współpracę w przy gotowaniach do kiermaszu sztuki poproszono nas ze Szczecinka, Inicjatywa zainteresowała naszych plastyków, Mamy już prace Adama Grzędy, Ryszarda Lecha, Wojci echa Sa w ilski ego. Inicjatyw nie brak w ruch' iiwym, środowisku, kołobrzes kim. Patronuje im Małą Ga leria prowadzona przez Ade 1 ę Fe d yk-Ś c i e s i ń s k ą. —- Przyjęliśmy zasadę — mówi — że niemal każdy po kaz plastyczny ma się wią zać z prelekcją, spotkaniem autorskim. W Małej Galerii — to już tradycja — prezen tuje my' twórczość naszv ch nla styków amatorów. W kilku placówkach' wiejskich są wy stawy, które - zaliczyć można do. rarytasów. Myślę zwłasz cza o rysunkach i akware lach zakopiańskiej artystki, Zof i i Brotkie wi cz-Spław iń-skiej. W Kołobrzegu mieliśmy niedawno jej piękne tka niny suma ko we, obecnie są one w Charzynie. Dla Radzi kowa przygotował i r my obra zy Kazimierza Cebuli. Dla Ustronia Morskiego — pokaz A .1 e ks andry Sieńko w s k i ej. Oboje zgodzili się na spotkanie autorskie. Prelekcje o sztuce przygotowali także historycy sztuki: Teresa Skóro •wa z WDK oraz wojewódzki konserwator zabytków — Je rzy Szwej. Majowy plan wy staw obejmuje jedenaście miejscowości naszego powiatu. (emel) '% - I Filiiarmor.il UDANY WIECZÓR TLjlESPODZIEWANIE interesująco wypadł ostatni wieczór symfoniczny -»($ maja), ckoć program jego był dość stereotypowy. Wykonano uwerturę W: A, Mozarta do opgry Zaczarowany flet", koncert wiolonczelowy G, Goltermanna i V symfonią e-moll P. Czajkowskiego. Wieczór prowadził gościnnie znany jut koszalińskiej publiczności ADAM NATANEK, któ*y tym razem zaprezentował się z dobrej strony jako dyrygent o sugestywnych i zdyscyplinowanych ruchach, na które zespół reagował na ogól sprawnie. Zadanie dyrygenta podczas koncertu nie sprowadza się jedynie do kierowania orkiestrą. Jest on jednocześnie jakby przekaźnikiem treści m-uzycz nych płynących z estrady, jego gesty przeznaczone są nie tylko dla muzyków} powinny takie zwracać uwagę publiczności na poszczególne motywy, wejścia instrumentów, rozwój frazy. Z uznaniem można stwierdzić, ie w tak wszechstronny sposób pojmuje swoja, role i Adam Natanek. Zespól Filharmonii koszalińskiej wzmocniony był dokooptowanymi chwilowo zamiejscowymi muzykami. Ten coraz częściej zdarzający się fakt świadczy o stałym deficycie kadrowym, nękającym nasz zespól. Taki deficyt w wypadku przedłużania się może w zasadniczy sposób wpływać na poziom i rozwój całej instytucji. Uwertura dO opery „Czarodziejski flet" Odznacza się dość nietypowym dla Mozarta charakterem, Opera, d,o której została napisana, to rodzaj misterium o zawiłym, symbolicznym- libretcie. Stad i nastrój uwertury pełen poWągi, chwilami posępny, dopiero pod koniec rozjaśnia się w mo-zort.owśkiej radości brzmienia. Wykonanie tego dzieła z pewnością dostarczyło słuchaczom, satysfakcji, choć brakowało mu nieco finezji. Solista uńetźpru był koncertmistrz wiolonczel Filharmonii koszalińskiej, KAZIMIERZ KR ET I* MOSKWTCZA 4tL rok 1?7ft — p}l nie sprzedam. Cena W.iWt. Kosza-lin, tel. S2S-M lut> do W. MOSKWTCZA 4ft7 tani© fprredam. SUnpak, ni. Chrobrego 2#. G-291S-0 WARTBURGA W3 «pr*edam. Nle-dalłtio, tel. S3S-2S. G-29ft«-0 SKODĘ MB liwłfl sprzedam. Stan hardio dobry. Słupsk, Pawła Findera ti.ll*, po piętnastej. «-2S17 STRENU 1®4 — aprstedam. Walcu, ul. Bob. Stalingradu 14. Gp-288S-o SYRENI? — sprzedam. Kołobrzeg, Koszalińska 32 H m S. Gp-2888 SYRENĘ IM pilnie sprzedam, nzwonić 22-61, po osiemnastej Ko łobrzeg. Gp-2885 SYRENĘ 10S nową sprzedam. Pasz kiewicz Kołobrzeg, Grochowska 4H m. 1«. Gp-2930 MOTOCYKL junak — sprzedam. Słupsk W Broniewskiego 11/7. G-Z918 MOTOCYKL SHL-175 — sprzedam j Słupsk, Świerczewskiego 3/4, po godz, i«. G-2919 PILNIE sprzedam dom * rderała 1,11 ha w Suchej Koszalińskiej. Irena Bod uszek, 77-32« Przechlewo, pow. Człuchów. G-2S29 GOSPODARSTWO ha lub fl ha własne, w bardzo dobrym stanie, w tym trzy place pod bu dowę sprzedam. fOd powiatu 1.500 m). Rogoźno, pow. Tomaszów Lubelski, woj. Lublin — Włodzimierz Leńczuk. Gp-2933 SPRZEDAM camping, ntdajaey sie do prowadzenia usług, w Łazach, pow. Koszalin. Wiadomość: Koszalin, Westerplatte 74. G-2.93S JAWĘ 250. w dobrym stanie, z wózkiem bagażowym lub bez — sprzprfam. Wiadomość: Darłowo. Wyspiańskiego 5/S7. Gp-2895 MOTOCYKL ti-49 oraz silnik elektryczny 7,5 KW — sprzedam. Siesecinek, Koszalińska 48 m. ? Gp-E932 WILCZURY szczenięta sprzedam. Natuniewska, Kłos k. Sianowa, nr 22. G-2938 SPRZEDAM trzy klacze hodowlane. Jan Zariczniak, Kraśnik, pow. Koszalin. G-2S43 PASIEKĘ 20 uli sprzedam. Dawi dowieź. Darłowo, M. Curie-Skło-dowskiej 42/2. g-2923 GARAŻ składany, drewniany — sprzedam. Koszaiin, Reymonta 34a m. 8. SPRZEDAM gospodarstwo 2,45 ha z budynkami nadające sie na fermę ogrodnictwo blisko Ustki.. O-fert.y „Głos Słupski", pod nr 2916 G-2916 DOM mieszkalny, budynek dla in wentarza oras stodołę. 3 ha ziemi wraz z łąką sprzedam Stanisław Tucki, Słosinko, pow. Miast k9. Gp-2884 STOWARZYSZENIE KSIĘGOWYCH W POLSCE Oddział w Gdańsku o r a 1 ZAKŁAD TECHNIKI BIUROWEJ „PREDOM ORG" w Gdańsku ZAPftASZAJĄ przedstcwkItH *aIntertt©wonych praeds!ąfe!©rstw ) instytucji 1 U POKAZ ELEKTRONICZNEGO AUTOMATU OBRACHUNKOWEGO Feli* FC-tS POKAZ ODBĘDZIE Slf w lokalu Stowarzyszenia Księgowych w Folscs ddańsk, u!, jaśkowa Dolina 47 « w dnlaeif 13=18 1£T4 rr w 8=14 IAPRE2EMTUJEMY zastosewanlt automatu FE11X FC-15 DO FRAC OBRACHUNKOWYCH w zakreśla « FAKTUROWANIA m KOSZTORYSOWANIA 9 WYUCZANIA KART PRACY • ROLNIC INWENTARYZACYJNYCH I Innych oraz udzielimy Informacji odnoln'« mofllwolcl dostaw w systemie wolnej sprzedaży K»145/BQ DYR1KCJA TASADNlC^iJ SZKOŁY ZAWODOWEJ FABRYK! URZADZEfl BUDOWLANYCH w KOSZALINIE, uL Kaszubsko 1 ^!n«sn i?®is!sy młed*leły «a rok izkolny 1974/7S DO NAUKI ZAWODU i • TOKARZ, • FREZER, •SLUSARZ MECHANIK, • SZLIFIERZ. WARUNKIEM PRZYJĘCIA do itkofy |es< ukończenie 8 Was szkoły podstawowe) Nauka w izkole trwa trry lats UCZNIOWIE w clagu roku nauki etrrymywsS *7*?' grodzenie w wysokości 150 fl miesięcznie, w drugim reku nauki 320 xl a w trzecim 520 *ł 4- premio de 85 proc. UCZNIOWIE BIORĄ udział pnry podziale funduszu zakładowego. . . KANDYDACI skladajq w lekretarlacle fzkoły nastepuiqc» dokumenty i 1. Podanie, 2. Świadectwo ukończenia tzkofy podstawowej, 3. 3 fotografie, 4. Wyka* ocen ta I okres i ósmej klaiy, 5. Zaświadczenie lekarskie stwierdzające przydatno!* do zawodu. ABSOLWENCI SZKOŁY maja upewnione zatrudnienie w zakładzie ft-1180-0 . KONSUMT" PPH w KOSZALINIE zatradntą natychmiast! KIEROWNIKA DZIAŁU ŻYWIENIA ZEIOEOWEGO i RÓWNIKA SEKCJI SPRAW PRACOWNICZYCH. Warunki pracv i płacy do omówienia w komórce kadr „Konsurriy ppH w Koszalinie, ul. Zwycięstwa 121. K>16nB>0 CHEMICZNA SPÓŁDZIELNIA PRACY im, 100-lecia PftA* stwa Polskiego w ŚWIDWINIE, ul. Szczecińskai 129, tel. 20-0T zatrudni natrehmiast PRACOWNIKÓW UMYSŁOWYCH n.a stanowiska: TECHNIKA BHP - wymagane T^^ztatoiie średnie techniczne lub chemiczne; KIERÓWNil^A ADMINISTRACYJNO-GOSPODARCZEJ wymagane wykształcenie średnie ogólne oraz ST. EKONOMISTĘ d/s^ZA-. OPATRZENIA wymagane wykształcenie średnie techniczne lub handlowe oraz znajomość branty przetwórstwa t^rzyw sztucznych lub chemicznej, Wynagrodzenie wg I kategorii Płac. R-18B5 PPJSF,FWT W T)OSTAWIF, FxVF,RGII BLEKTBYCZNEJ w rtnlach tfi, 1T, 18 1 2(1 v 1374 r. od godz. 8.30—15 codzienni# w KOSZALINIE, ul. »i. Grottger*, Wyspiański*go. Chełmońskiego Zwycięstwa od nr 120—IM, Wojską F ols kie go od nr 1—3*. Zakład Energetyczny przeprasza r* przerwy w dostawie energii elektrycznej. K-1715 on KAWALERKI spółdzielcza w Par łowię zamienię na kawalerkę lub mieszkanie 2-pokojowe w Koszali nie. Wiadomość: Koszalin, Biuro Ogłoszeń. G-2942 ZAMIENIĘ mieszkanie kwaterunkowe, 4-pokojowe (duże) w centrum Koszalina na 2 mieszkania oddripinp. Oferty: Biuro Ogłoszeń Koszalin. G-2944 ZAMIENIĘ dwa pokoje, kuchnia nowe budownictwo w Poznaniu na podobne w Kołobrzegu. Wiadomość: Kołobrzeg, ul. Kopernika 5, Trzeciak. Gp-2931 POKÓJ 7, kuchnia, słoneczny centralne ogrzewanie, ga* z balkonem. m kw, w Nowej Huci* — rumienie na takie samo lub większe w Kołobrzegu, Spanier, Nowa Huta, Krakowiaków 41/8. K-154/B-pr. ZAMIENIĄ duże pokoje » kuchnia — łazienka kwstsranko-we ns dwa oddzielne mieszkania, Koszalin. tej. 142.21. M-« bloki kwaterunkowe — zamienię na równorzędne na Słupsk. wiadomość: Teresa Wiśniewska, 91-128 Ł6dt Ul. Fo.ina 14/78. Gp-2905 ZAMTENIF, mieszkanie trtr pokoje, 58 m kw. stare budownictwo na nowe. dwupokojowe. Wiadomość: 78-408 Srezecinek. ul. ftwier czewskiego 17/8. Op-2887-O GARAŻ nowy murowany, przf ul. Szerokiej zamienię n« podob* nv blisko ratusza. Koszalin. teL 231-80. G-2935 HU KI PIĘ garaż murowany w Ko* szalinie na osiedlu Tysiaciecia, Wiadomość; Biuro Ogłoszeń. o-mi PILNIE kupię garaż, w boksach, murowany, rena obojętna. Kosza" lin, ul. Zwycięstwa 32/3, go^z. 12—17. G-2940 ZGUBY DYREKCJA Szkoły Podstawowe! nr 2 w Szczecinku zgłasza zgubienie legitymacji szkolnej na nazwi sko Jan Kort. Gp-2925 TELEWIZORY nan^awlani. Koszalin, telefony 3(13-39, 26S-2P. G-294S-§ Głos Koszaliński nr 135 SŁUPSK Strona 9 &BK W KLUBIE TECHNIKA — O PRZYRODZIE SPN Oddział Rejonowy NOT. Rada Zakładowa „Sez&mo-ru oraz koło zakładowe SIMP przy tym samym zakładzie zapraszają na spotkacie w tUubie Technika, f które odbędzie się w piy-tek, 16 tm. o godz. 13. Poświęcono je przyrodzie naszej ziemi. Mgr. inż. Jan Wróbel — dyrektor Słowiń-skieg© Parku Narodowego — będzie mówić o walorach przyrodniczo-krajobra-zowych SPN, zaś mgr Eugeniusz Orzechowski, działacz LOP — nt. „Przyroda naszym sojusznikiem przemysłu". (tem) SKUP MAKULATURY ZA TALONY Gdańskie Przedsiębiorstwo Surowców Wtórnych z siedzibą w Słupsku zawiadamia, że 15 i 25 maja odbędzie się skup makulatury za talony-losy Centrum Zdrowia Dziecka. Za każde 10 kg dostarczonej makulatury wydawany będzie jeden talon, który weźmie udział w losowaniu cennych nagród. Samochód przędsiębior-*twa będzie postawiony w oznaczonych dniach na pl. Armii Czerwonej w godz. 14—18. Na przystani rybackiej w rza. Rowach — po -powrocie z mo-Fot. R. Sikorski Powsloł zespół radnych - meblarzy Prezydium MRN powołało zespół radnych w Słup skich Fabrykach Mebli. Li czy on obecnie 5 osób (w tym radny WRN, Walenty Jackiewicz). Przewodniczącym zespołu wybrano Stani sława Srokę, sekretarzem —- Teresę Stasiak. Załoga SFM uzyskała więc nowe możliwości prezentowania słusznych postulatów i pro pozycji na forum MRN. Za razem jednak zespół oczekuje na pomoc meblarzy w codziennej działalności radnych, (tem) w ROWACH przygotowania przed sezonem Informowaliśmy już, źe w . Ustce są pierwsi urlopowicze. Chociaż pierwsze .dni urlopu były zinine, to przecież nareszcie można wyjść na pla^ę. W Ustce zresztą przedsezonową gorącżke obserwowaliśmy już przed kilku tygodniami. Z pewnym opóźnieniem do nadchodzącego sezonu przygotowują się Rowy. Remontuje się ,.Piastowską", która ma otworzyć nodwoje jut w najbliższą sobotę. Lokal został odrestaurowany, w najbliższym czasie będzie też budowany taras t>od dschem (od strony zewnętrznej). Restauracja, mimo że odnowiona nie wygląda imponująco. Nie to wszakże, naj-ważmejsze, b'vle było można tu dobrze zjeść i być — w nr^re szvbko — obsłużonvm. Natomiast sąsiednią „Slo-wenka" po otwarciu ,.Pia sfowskie.1" poddana zostanie przebudowi^. W założeniach zlikwiduje się tu restaurację, a w jej miejsce powstanie bar szybkiej obsługi. Gorące posiłki będą donos^pne z „Piastowskiej". ^likwidowano już szpetny kiosk na skrzyżowaniu .drogi w kierunku na plażę- przez Łupawę. Na tym miejscu buduje się nowy. Ekipy zakładów porządkują ośrodki przed nadchodzącym sezonem.. Najważniejsze, że porządkuje się nie tylko wewnątrz, ale i z zewnątrz. W ośrodku górniczym, kto rego właścicielami są budowlani z Wrocławia i górnicy z Lubina, pierwsi goście spodziewani są 8 czerwca. W innych ośrodkach rozpoczęcie sezonu rrastąpi 15 czerwca. Pierwszy rekonesans do Rowów nie przyniósł wiec rewelacji.- Nowością sa jedynie 2 geesowskie kioski sno-źyweze, O których zbeszta .inż informowaliśmy, kiedy były w budowie, (mef) Różne formy spółdzielczej aktywności Samorząd, działalność spo łećzno-wychowawcza zawsze odgrywały dużą rolę w pracy spółdzielców ze „Społem". Oddział słupski, który pod koniec ub. roku zrze szał (łącznie z Ustką) ponad 15,3 tys. osób, ma osiągnięcia również w tej dziedzinie. W Słupsku i Ustce działa obecnie 109 komitetów sklepowych, młodzieżowych, fabrycznych, przyzakładowych komitetów do spraw gastro nomii, produkcji i Usług. W pracach ich uczestniczy ponad 600 osób. Tradycyjnie od lat dużą popularnością cieszy się dzia łainość ośrodka „Praktycznej Pani". Organizuje on kursy kroju i szycia, kosmetyki, fryzjerstwa, organizacji pracy w domu, dzie wiarstwa maszynowego i ręcznego, a także przetwórstwa i —' organizacji przyjęć... Coraz większe znaczenie ma praca 2 kół spóldziel-czyń zrzeszających 120 osób Oprócz poprawy warunków życia kośiet i opieki nad . dziećmi, zwracają one szczególną uwagę . na ' badanie stopnia zaopatrzenia sklepów oraz ochronę, interesów nabywcy, co — przyznajmy — jest nam wszystkim bardzo potrzebne. Na konto Oddziału WSS (oraz Aeroklubu) wpisać trzeba bardzo udaną impre zę, jaką jest Święto Latawca, corocznie przyciągające wielu najmłodszych konstruktorów ■— miłośników lotnictwa. W sumie spółdzielnia może zaproponować niemal każ demu uczestnictwo w interesującej go formie działalności, sprzyjającej rozwijaniu osobistych uzdolnień, za lnteresowań, dającej ujście społecznikowskiej pasji. (tem) Narada aktywu SKP W ub. poniedziałek odbyło się w Słupsku spotka nie aktywu społecznych ko misji pojednawczych ż mia sta i powiatu z sekretarzem Ogólnopolskiego Komitetu Frontu Jedności Narodu, prof. drem Marianem Rybickim. W spotkaniu u-czestniczyli przedstawiciele wojewódzkich i miejskich władz partyjnych oraz admi nislracyjnych a także orga nów wymiaru sprawiedliwo ści. W dyskusji działacze SKP podzielili się dotychczasowymi doświadczeniami w społecznej pracy. Zasłużonym działaczom SKP wręczono pamiątkowe dyplomy. Nowo wybrani członkowie społecznych komisji pojednawczych złożyli uroczyste ślubowanie. Prof. Mariarł Rybicki pod kreślił w swym wystąpie-uiu stały wzrost liczebny SKP w Słupsku i powiecie oraz zaangażowanie społecz ne działaczy tych komisji. (ak) DNI KULTURY, OŚWIATY, KSIĄŻKI I PRASY W stronę literatury JUTRO, 16 bm., Klub „Ruchu" w OBJEŹDZIE zaprasza na spotkanie z poetką MARTĄ ALUCHNĄ--EMELIANOW (godz. 18.15), a w SMOŁDZINIE z pisarzem ZB. KIWKĄ (godz. 18.45). Spotkanie z publicystą odbędzie się o godz. 18 w usteckim klubie „Przylesie". Niedawno klub „NADRZECZE" wystawiał prace słupskiego artysty plastyka Jana Fabicha. Jutro, o godz. 19, będzie gościć samego twórcę i zaprasza do dyskusji wszystkich bywalców, interesujących się sztuką. (tm) MIĘDZYZAKŁADOWA LIGA SIATKÓWKI Dzisiaj o godz. 17 w klubie „Nadrzecze" nastąpi zakończenie i podsumowanie rozgrywek międzyzakładowej ligi siatkówki mężczyzn z miasta i powiatu, (tm) - W „ZŁOTY RÓC" z POWOLNĄ obsługą Będąc przejazdem w Potęgowie 3 bm o godz. 17 wstąpiliśmy dc restauracji ,.Złoty Róg". O"os;"uga niezbyt sprawna: czekaliśmy 40 minut na posiłek. Konsumentów było dużo. a jej na osoba w takim przypadku nic- nie poradzi. Przecież na tzw II zmianę w tym przypadku potrzebna i niezbędna byłaby jeszcze jedna osoba, przy tym aktywniejsza. Zwracamy się z prośba do kie równika ,,Złotego Rogu" o uregulowanie tej sprawy. Krżdy konsument pragnie być szybko obsłużony i chce zachować dobre wspomnienie o iokalu i obsłudze. Czytelnicy z Lęborka (nazwisko i adres znane redakcji) NIE W TYM MIEJSCU! Po pracy lubię spacerować ul. Wałową, zajrzeć na skwer z pomnikiem Szymanowskiego. Z przykrością widzę czasami dzie ci. trenujące skok bez rozbiegu — właśnie z cokołu pnmnika. Skscza jednak nie tylko na chodnik. ?'e i na zieleń okalającą pomnik. Co z tego, że niektórzy ludzie zwracają uwagę, je-li sami opiekunowie nie re --guia na takie postępowanie dzieci. Czy i dorosłym trzęba przypominać, że nie jest to odpowiednie miejsce na zabawy? Slupszczanin (nazwisko i adres r«ane redakcji) !■ 15 MAJA ŚRODA ZOFII DERBYM Na stadionie przy ul. Zielonej zebrali się w ostatnią niedzielę kibiee „Gryfa" i „Czarnych'. Pierwsi zajęli miejsca bliżej ul. Zielonej, drudzy — ławki po przeciwnej stronie. Z czasem większość kibiców „Czarnych" przesiadla się na stronę przeciwną, ybo zrobiło się zbyt chłodno, ale nadal zagrzewała do walki swoich. W pierwszej połowie „Czarni" prowadzili 1:0. W drugiej — „Gryf" strzelił wyrównującą bramkę. Na największe uznanie zasłużył bramkarz „Czarnych", Jan Boba, który chociaż odniósł kontuzję w pierwszej połouńe, prał nadal („Czarni" wymienili w tym cza- g się dwóch graczy, następnej zmiany nie wolno było dokonać) zbierał często oklaski za gj parady jak ta na zdjęciu. „Gryf", dzięki temu remisowi z najgroźniejszym przeciwnikiem, jest bliski mistrzostwa i walki o II ligę. A w tym, nowym, już etapie, może liczyć na życzliwość i doping wszystkich kibiców. Fot. J. MAZ1EJUK COGDZIE KIEDY Sekretariat reda Kej i i Dział Ogłoszeń czvnne codziennie od g. 10—16, w soboty do 14. Lteletony 97 — MO 98 - Straż Pożarna 99 — Pogotowie Ratunkowe (nagłe wezwania) 60-11' — zachorowania Inf, kolej, 81-10 Taxi: 39-09 ul. Murarska 38-24 pl Dworcowy Taxi bagaż. 49-80 Apteka nr 19 przy ul. P. Findera 38 teł. 47-16 % dyzuhy MUZEUM POMORZA SROD- KO W EGO - Zamek Ksiaża"t Pomorskich — czynne od g. 10—16. Wystawy stałe: 1) Dzieje i kultu ra Pomorza Środkowego 2) Skrzy nie ludowe na Pomorzu Środkowym, 3) Rośliny i kwiaty ozdobne w ekslibrisie KLUKU Zaeroda Słowińska — otwarta od g. 10—16. Wystawa: Kultura materialna i sztuka Slowińców Ki.I R MPiK - Wystawa grafiki art olastvka Jana Fabicba KLUB „Nadrzecze" — wystawa malarstwa amatorskiego Władysława Rybaka. MILENIUM — Ojciec chrzestny (USA, 1. 18) — g. 16 i 19.30 POI ONI A - Jeżo/iw hez sto wy (radziecki, 1. 11) pan. — g. 16, 18.15 i 20.30 USTKA DELFIN — W imieniu narodu włoskiego (włoski, 1. 16) — g. 18 i 20 EZKiM© GŁÓWCZYCE STOLICA — Port lotniczy (USA, 1. 14) pan. — g. 19 DĘBNICA KASZUBSKA JUTRZENKA — Odstrzał (USA l. 16) - g- 19 PROGRAM I Wiad: 8.00, 6.00. 8 00. 9.00, 10.00, 12.05, 19.00, 22.00, 23.00. 24.00, 1.00, 2.00 t 2.55 6.55 Takty l minuty 7.00 Sygnały dnia 7.17 Informacje i Wy ścigu Pokoju 7.2o Takty i minuty 7.35 Dzień dobry kierowco 7.40 Studio nowości 8.05 U przyjaciół 8.10 Melodie 7 Stolic 8.35 S Rachoń zaprasza 9 05 Nonstop instrumentalny 9.30 Moskwa z melodią i piosenką 9 45 Kwadrans dla T. Mimrnsa 10.08 Z płyty „Zupełnie jak w filmie" 10.:<0 ..Sława i chwała" — ode. pow 16.40 Apetyt wzrasta w miarę słuchania 10.45 Śpiewają solenizantki 11.00 Nonstop polskich melodii 11.18 Nie tylko dla kierowców 11.25 Refleksy 1J .30 Na muzycznej antenie 11,57 Sygnał czasu l hejnał 12.25 Na mu zycznej antenie 12.40 Koncert ty czeń 13.00 Kapela F. Dzierża-nowskiego 13 15 Rolniczy kwadrans 133o Operetka, jej twórcy i wykonawcy 14.00 Ze świata nauki i techniki 14.05 Taniec u Manucy 14 30 Wyścig Pokoju — transmisja z trasy vii etapu 14.35 Muzyka rozrywkowa 15.00 Wyścig Pokoju - transmisja z trasy VIII etapu 15.10 Listy z Polski 15.15 Muzyka rozrywkowa 15.30 Wyścig Pokoju -- trans misja z trasy VIII etapu 15 35 Aktualności kulturalne 15.40 Muzyka rozrywkowa 16.00 Wyścig Pokoju — transmisja z trasy VIII etapu 16 15 Muzyka rozrywkowa 16 30 Wyścig Pokoju — transmisja zakończenia VIII etapu w Berlinie 17 15 Transmisja z Wrocławia międzypaństwowego meczu piłkarskiego: POLSKA - GRECJA 18.20 Muzyka i Aktualn. (w przer Wie meczu) 19.15 Gwiazdy polskich estrad 19 45 Rytm. rynek reklama 20.00 Naukowcy — rolnikom 20.15 Fonoserwis — aud. 20.47 Kronika sportowa i komunikat Totalizatora Sport, oraz wyniki viii etapu Wyścigu pokoju 21 00 Ekonomia na co dzień 21.15 K Krawczyk śpiewa romanse 71 25 Koncert chopinowski 22 15 Blues jazz, rythm gnd blues 22 30 Moto-sprawy 22.45 Blues, jaz2 rythm and blues 23.05 informacje ? Wyścigu Poko ju 23 08 Korespondencja ? sagra nicy 23.15 Big-band B, Klim- czuka 23.35 Radiowy Kabaret Piosenki 0.05 Kalendarz Kultury Polskiej 0.10—2.55 Program z Wro cławia. PROGRAM II Wiad. 3.30, 4 30. 5.30, 6.30, 7-30. 8.30, 11.30. 13.30, 21.30, 23.30 6.40 Informacje z Wyścigu Fo koju 6.43 Muzyka Kurpiów 6.50 Gimnastyka 7.00 Minioferty 7.10 Soliści w repertuarze popularnym 7.35 W radiowym tyglu 7.45 Pozytywka 8.35 My — 74 8 45 Muzyka spod strzechy 9.00 P. Czajkowski' II suita orkiestrowa C-dur op. 53 9.40 Monte Cas sino — aud. 10.00 Czytamy klasy ków „Młot boty" — opow, 10 30 Z estrad i scen operowych naszych sąsiadów 11 00 L. Cherubini: symfonia D-dur 11.35 O wychowaniu U.40 Lekarz przypomina 11.50 Muzyka ludowa 11.57 Sygnał czasu i hejnał 12.05 Etiudy fortepianowe 12.20 Ze wsi i o wsi 12.35 Z twórczości E Griega 13.00 Literatura na świecie. ..Łabędzie stado" — fragm. pow. 13 20 N Mouskouri l M Legrand 13 35 „Balsam zba wrienny" — fragm książki 14.00 0 zdrowiu dla zdrowia 14.15 „Warszawa mimo wszystko" — rep 14.35 Radiowa agencja muzyczna 15.00 Dla dziewcząt i chłopców 15.40 Pieśni i tańce lu dowe krajów bałkańskich 16.00 W trosce o słowo i treść 16.15 Barokowa i klasyczna muzyka operowa 16.43 Warszawski Merkury 18.20 Terminarz muzyczny 18 30 Echa dnia 18.40 Pod skrzy dłami Hermesa — mag 19.00 Gra 1 śpiewa J Smith 19.15 Jęz. fran cuski — kurs podstawowy 19 30 Studio Współczesne: ..Jeszcze je den dzień" — słuch wg. pow. „Popiół i diament" 21.03 S. Pro kofiew: II koncert skrzypcowy g-moll op 63 21.30 z kraju i ze świata 21.5o Wiad sportowe 21 55 Dla nauczycieli 22 lo Koncert z nagrań Chóru a capella PRiTV w Krakowie 22.30 Uniwersvtet URIT 22 40 Śpiewa A. 0'Day 22 50 Wiersze M. Tanka 23.00 No wa muzyka naszych przyjaciół — Rumunia 23 33 Co słychać w świecie? 23 40 Dawna muzyka polska w nowych nagraniach. na fajach średnich 188.2 i 202.2 m oraz na UKF 69.92 MHi 6.40 Studio Bałtyk z Koszalina prowadzi Z Suszycki 11.35 Radio stereo: program testowy 16.15 Muzyka i reklama 16.20 Przed akademickim startem nauczycieli — rozmowa przed mikrofonem 16.27 Słoneczne wczasy 16.35 ze świata opery — aud M. Słowik-Tworke 17.00 Przegląd aktualności wybrzeża 17 18 W klubie jednostek in*cjuiacvch — dyskusja przed mikrofonem 17.30 Kwadrans piosenek o wiośnie 17 45 III Wojewódzki Festi (fKOSZALIN wal Zespołów Chóralnych — aud. B Gołembiewskiej 18.1& Duet fortepianowy. Kisielewski - Tomaszewski 18 25 Progno za pogody dla rybaków. KOSZALIN W PROGRAMIE OGÓLNOPOLSKIM: Pr. I, godz. 16.00 — ,,Tu druga zmiana" — aud. T. Grzecho-wiaka. 9 45 „Ulice Bombaju" — film dok prod węgierskiej 10.30 Z cyklu: Mity i rzeczywistość — „W każdą niedzielę rano" — włoski film fab. (kolor) 16.15 Program dnia 16.20 Dz:ennik (kolor) 16.30 XXVII Wyścig Pokoju — VIII etap na trasie Neubran-denburg - Berlin (128 km) 17.15 Sprawozdanie z międzypaństwowego meczu piłki nożnej POLSKA - GREC.1A W przerwie meczu około: I8.no Losowanie Małego Lotka 19.00 „Lotny finisz" — reportaż 19.20 Dobranoc: Piegusek 19.30 Dziennik (kolor) 20.20 ,.W każdą niedzielę rano" - nowtórzenie filmu 22.00 Wiad sportowe i kronika Wyścigu Pokoju 22.15 Artyści, których podzi» wiamy:, Bogdan Paprocki 22.45 Dziennik (kolor) " 23.00 Program na czwartefc """" y ^ir iz&isiwv.v.'/s3 PROGRAMY OŚWIATOWE: 6.00 i 7 00 TVTR Matematyka 1. 14 oraz Hodowla zwierząt l. U; 9.00 Chemia dla kl VII - ważny kwas: 10 00 Fizyka dla kl. VII - drgania ' fale; 12 05 Chemia dla kl, VIII ~ ceramika; 12.45 TVTR Mechanizacja rolnictwa 1. ?7; 14 40 i 15.15 Politech nika TV: fizyka - kurs przygotowawczy. Zjawisko fotoelek-tryczne oraz Dualizm fnlowo--korpuskularny; 15.45 NURT — Pedagogika — szkoła środowiskowa. PZG L-? Strona 10 SPORT - ROZMAITOŚCI Glos Koszaliński nr 135 Witamy w Białym Borze! Ogólnopolskie zawody WKKW Z boisk piłkarskich REMIS PIŁKARZY NRD W SZWECJI Przebywająca w Szwecji piłkarska reprezentacja NRD rozegrała 'drugi mecz kontrolny, tym razem z Il-ligową drużyną Joenkoeping, uzyskując rezultat remisowy l:i (0:0). BRAZYLI.* POKONAŁA PARAGWAJ Na stadionie Maracana w Rio de Janeiro odbył się międzypań stwowy mecz piłkarski, w którym reprezentacja Brazylii pokonała Paragwaj 2:0 (2:0). CHILE — IRLANDIA 1:2 W Santiago odbył się międzypaństwowy mecz piłkarski, w którym. Chile przegrało z Irlandią 1:2 (0:1). POLSKA — CSRS NA ZAKOŃCZENIE WP 22 maja, przed zakończeniem ostatniego etapu XXVII Wyścigu Pokoju odbędzie się w Pradze piłkarski mecz olimpijskich reprezentacji Polski i CSRS. W naszym zespole wystąpią w tym spotkaniu piłkarze kadry, którzy nie zakwalifikują się do drużyny na mistrzostwa świata. Sekcja Jeździectwa Wojewódzkiej Federacji Sportu w Koszalinie, wspólnie z reak-. tywowanym niedawno LKS „Hubertus" przy Państwowej Stadninie Ogierów w Bia łym Borze, organizuje po raz pierwszy wiel ka imprezę hippiczną. Jutro, w Białym Borze rozpoczną się czterodniowe Wiosenne Ogólnokrajowe Zawody Wszechstronnego Konkursu Konia Wierzchowego (WKKW). Udział weźmie czołówka polskich jeźdźców, m. in. olimpijczycy. Marek Małecki, Wojciech Mickunas i Jacek Wierzchowiec-ki. Startować będzie także jedna amazonka — Anna Kuczyńska, Ogółem w zawodach weźmie udział 54 zawodników z 12 klubów i sekcji — na 88 koniach. Protektorat nad imprezą w Białym Borze objął I sekretarz KW PZPR, tow. Władysław Ko/.dra. Dla najlepszych ufundowano cztery nagrody. Główną z nich będzie nagroda I sekretarza KW PZPR w Koszalinie. W pierwszym dniu zawodów odbędzie się próba ujeżdżania WKKW w klasie L (początek o godz. 8.) W drugim dniu zawodów — 17 bm. odbędą się trzy próby ujeżdżania: pierwsza o godz. 8 w klasie C, druga — o godz. 11, w klasie N i trzecia o godz. w klasie P, seniorów i juniorów W sobotę, 18 bm. początek prób terenowych również o gpdz. 8. Zakończenie zawodów — w niedzielę. W dniu tym odbędą się próby w skokach przez przeszkody, pokazy zaprzęgów konnych oraz konkurs dokładności, (sf) Na pomostach Koszalina Czwórmecz Polska - Bułgaria - Szwecja - Norwegia Przez dwa dni sympatyków sportu ciężarowego w Koszalinie czekają spore emocje. W piątek i w sobotę na pomoście hali spor towej WOSTiW w Koszalinie odbędzie się czwórmecz w podnoszeniu ciężarów między reprezentacjami juniorów (do lat 20) Bułgarii, Szwecji, Norwegii i Połski. W reprezentacji Polski wystąpi młody sztang^+a koszaliński, mistrz Polski młodzi ków w wadze koguciej — Piotr Szarnie-wicz. Pojedynki zapowiadają się interesująco ze względu na udział sztangistów bułgarskich, którzy należą do czołówki światowej. Walka o pierwsze miejsce rozegra się między Polską i Bułgarią. Szyki tym zespołom mogą pokrzyżować juniorzy Szwecji. Początek walk w piątek i w sobotę o godz. 16, (sf) MISTRZOSTWA LIGI WOJEWÓDZKIEJ Przewidziany terminarzem roz grywek trójmecz o mistrzostwo ligi wojewódzkiej w podnoszeniu ciężarów między zespołami Iskry II oraz LZS Pomorzanin Sławoborze i Darzborem Szczecinek nie doszedł do skutku ze względu na niestawienie się w Sławoborzu zespołów Darzbo-ru i... Pomorzanina (!?). W tej sytuacji wystąpili tylko sami ciężarowcy Iskry. Na marginesie należy nadmienić, że mistrzo stwa klasy wojewódzkiej są równocześnie eliminacjami o wej ście do II ligi. W czasie zawodów Hałaburda ustanowił nowy rekord okręgu juniorów w kategorii lekkocięż-kiej, uzyskując rezultat °.30 kg. Rekordy życiowe pobili: J. Pożoga w wadze koguciej — 192,3 kg i P. Plichta w wadze półcięż kiej juniorów - 200 kg. Oto wyniki zawodów: w. kogucia: Pożoga — 192,5 kg, Sie- miński — 150 kg; v. piórkowa} J. P-yrzyński spalił rwanie, uzy skując natomiast w podrzucie niezły rezultat — 102,5 kg; w. średnia: Jarosz — 225 kg; w. półciężka: T. Rudziński — 270 kg; w. lekkociężka: Hałaburda — 230 kg; w. ciężka: J. Grześkowiak — 220 kg. W zawodach startowali w większości juniorzy. (sf) Kolorza Baszty poza konkurencją W Bytowie zakończyły się dwudniowe mistrzostwa kolarskie okręgu w klasyfikacji drużynowej i indywidualnej we wszystkich kategoriach. Klasą dla siebie okazali się kolarze bytowskiej Baszty, zdobywając większość tytułów mistrzowskich. Słabiej niż się spodziewano wypadli kolarze koszalińskiego LKS Spółdzielca, którzy w tym roku nie zdobyli ani jednego tytułu mistrzowskiego. Na tle doskonale przygotowanych kolarzy bytowskich dobrze wypadli zawodnicy LZS Słupsk i LZS Kołobrzeg. W wyścigu drużynowym ,eniorów na dystansie 60 km zwj ciężył zespół LKS Baszta w składzie: CZ. Lang, Miszke i F. Lang w czasie 1:34.49, przed LKS Spółdzielca — 1:35.11 i LZS Słupsk — 1:41.35. Wyścig juniorów na dystansie 50 km wygrał zespół Baszty: (Drozd, Gierszewski, Treder, Cecot) — 1:18.44, wyprzedzając LKS Orzeł Białogard — 1:19.14 i LKS Spółdzielca Koszalin — 1:20.27. Wyścig młodzików na dystan sie 35 km zakończył się również zwycięstwem zespołu Basz ty (Badura, Dyks, Gliszczyński, Kapiszka) w czasie 49.25 przed LKS Kołobrzeg — 50.20 i LKS Spółdzielca — 51.20. W jeździe indywidualnej na czas seniorów (dystans 30 km) triumfował Czesław Lang (Basz ta) — 39.38, przed Wyszern (LZS Złotów) — 41.00 i Jaroszonkiem (LZS Słupsk) - 41.58. „Etap prawdy" juniorów (na 18 km) wygrał St. Drozd (Basz ta) — 26.27, przed Nawrotem (LZS Spółdzielca) — 26.54 i Bier kusem (Spółdzielca) — 26.54. Jazdę indywidualna młodzików wygrał Cz. Skiba (LZS Słupsk). Wyścig szosowy seniorów (120 km) wygrał Czesław Lang w cza sie 3:54.25, przed Hulewiczem (LZS Kołobrzeg) - 3:54.25 i Ka-libabskim (Spółdzielca) — 3:59.31 Wśród juniorów triumfował M. Maksymowicz (LZS Kołobrzeg), przejeżdżając trasę długości 60 km w czasie 1:48.20. W wyścigu młodzików (na dystansie 35 km) pierwsze miejsce zdobył Cz. Skiba (LZS Słunsk) — 59.40. (sf) Ostatnie mecze juniorów Zakończono już rozgrywki o mistrzostwo województwa w ko szykówce juniorów. Wcześniej tytuł mistrzów okręgu i prawo reprezentowania naszego województwa w rozgrywkach półfinałowych o mistrzostwo Polski zapewnili sobie juniorzy SZS--AZS Koszalin. Ostatnie pojedynki finałowe rozegrano W Wałczu i w Szczecinku, gdzie juniorzy SZS-AZS spotkali się z Orłem i Darzborem. Pojedynek Orzeł - SZS--AZS Koszalin przyniósł zwycię stwo juniorom koszalińskim 73:56. Najwięcej punktów dla zwycięzców zdobyli: Stroiński — 22, Rapacewicz — 12. W drużynie Orła najcelniej strzelał Celuch — 16 pkt . Spotkanie koszalinian z Darzborem zakończyło się trzycyfrowym wynikiem. Wygrali akademicy 102:53 (48:25). Najwięcej punktów dla SZS-AZS zdobyli: Stroiński — 30, Rapacewicz — 28 i Stankiewicz — 24, a dla Darzboru: Zawinkowski — 18. (sf) Drewniane domki kempingowe (na zdjęciu) znikną z pejzażu wielu koszalińskich miejscowości wypoczynkowych. Szpetne budki, orl których roi się na naszym wybrzeżu zostaną usunięte, zgodnie z zarządzeniem władz. (sf) Fot. J. ^Piątkowski Talerz przy kielichu Zanim w dawnej Rzeczypospolitej zaczęły się rozpowszechniać naczynia z fajansu, porcelany i szklą, jadano z talerzy drewnianych i cynowych, a w zamożniejszych domach — srebrnych. W czasie hucznych biesiad talerze i puchary nader często bywały narażone na szwank, ale właśnie zbytkowne szklane naczynia pozwalały zademonstrować zamożność gospodarza. No, bo skoro już drop? kielirh rozbija sic 71? czasie toastu o własną głowę lub też tłucze przez nieuwagę ... A rozmaitość o-wych szklanych naczyń była niemała Od potężnych kufli po maleńkie kieliszki. Popularnością cieszyły się „dowcipne" kulawki, kieliszki pozbawione nóżek z których trzeba było pić duszkiem do dna. 1 łyżką za cholewą Staropolski zwyczaj nakazy wał zabierać z sobą w gościnę czy w -podróż nie-zbedne przy posiłkach łyżki i sztućce. Po prostu u-ważano je przez długie lata za rzeczy osobiste i gospodarze nie martwili się wcnlo ich n^ednsta^^m Co wytworniejsi wozili te przy bory w ozdobnych futerałach, a inni nosili łyżkę za cholkwą. Dopiero w czasach saskich w domach niektórych magnatów zaczęto u-kładać gościom, noże i widelce obok talerza. W pamiętnikach Ochockiego prze czytać można, że jeszcze w końcu XVIII stulecia w dworkach szlacheckich „cho wano pod kluczem" dla gości nie więcej niż „jaki tuzin łyżek i sztućców srebrnych" Domownicy (z wyjątkiem ,,pana" i „pani'*) posługiwali się łyżkami b'fl szanymi... Nocleg bez wygód O noclegach dla gości nie myśleli zazwyczaj gościnni skądinąd sarmaci. Wystarczyło trochę pościeli, by ją rozłożyć i przespać się gdziekolwiek — czy to va ławce, czy też na podłodze, a jeśli zjazd był nieco większy — miejscem nocie gowym staccata się stodoła Co przezorniejsi zabierali z sobą w podróż tłumok z pościelą, jako że nie sposób było otrzymać ją w karczmie, a i w szlacheckich dworkach nierzadko je) brakowało W wieku XVIII w ekwipunku osób wojażu- jących można było znaleźć nawet składane łóżka„ Jak pisał już Skarga, „z jezdy szlacheckiej stali się wo-zownicy, podusznicy, pierz-nicy; z łóżkami, z pierzyn-kami jadą'\ W obłokach pary W dawnej Polsce do my-cia używano metalowych miednic, Ręce myto przy pomocy nalewek, z których służba wylewała wodę na dłonie. Jeśli zaś nie było komu tego uczynić, czerpano po prostu wodę do ust, pryskając nią potem na ręce. Ot, zgodnie ze starym, prostym zwyczajem... O wannach śnić sie mogło tylko najzamóżnie)-szym. Wiadom,o, że luksusowo urządzona łazienka znajdowała się m in. na Zamku Warszawskim. Z a to znacznie "rozpowszechnione były łaźnie parowe — wspólne dla mieszkańców osad, a u zamożnych — własne, często pełne przepychu. Parę wytwarzano wszędzie w sposób jednakowy lejąc zimną wo dę na rozgrzane kamienie Na przykład pchełki Mieszkańcy i goście sta-Topolskich domostw byli przyzwyczajeni do niezbyt miłych, aczkolwiek bardzo zadomowionych lokatorów w postaci myszy, szczurów i różnego rodzaju insektów. Przeciwko tym pierwszym trzymano koty, a także spo rządzano łapki A co do insektów... Z pchłami walc?&-no przy pomocy rozmaitych proszków, choć i zabiegami czarodziejskimi nie gardzono.. Przezorni eleganci zaś — na m.odlę zagraniczną — mieli z sobą zazwyczaj specjalne szczypczyki lub młoteczki do ich tępienia. Chociaż... wierzono powszechnie, że „białogłowy pchły bardziej kąsają'* (to z wiersza Kochowskiego). Za to pluskwy, których rówfiież nie brakowało — były już bardziej demokratyczne... Wybrał: rw Zdecydował się wreszcie na Clarą Brodsky i nakręcił jej numer. Panna do towarzystwa przez całą noc niezmordowanie demonstrowała swoje talenty, które biorąc pod uwagę jej młody wiek, świadczyły o doświadczeniu i wprawie zawodowej, jak również skłonności, które wprost przykro byłoby pozostawić bez wyczerpującej odpowiedzi. Toteż na drugi dzień rano Shulz udał się samochodem do Cloisters w doskonałym nastroju, nucąc wesołą melodię. Dzień był bardzo zimny, ale wewnątrz cadillaca panowała temperatura przyjemna. Czuł się cudownie dobrze. Słodka euforia przepełniała go od momentu przebudzenia. Clara Brodsky była naprawdę królową stręczycielek. Nie można się było uskarżać na jakość towaru. Pierwsza kategoria. I mimo że taki układ był surowo zakazany przez straszliwą Clarę, Sandra zgodziła się, oczywiście z pewTną rezerwą, podać mu numer swojego osobistego telefonu. Ta dziewczyna bezsprzecznie warta była dru giego doświadczenia. Harry Shulz przyrzekł sobie, że się z nią zobaczy, mimo że ta decyzja była sprzeczna z bardzo surowymi regułami bezpieczeństwa, które sam dla siebie ustanown. Ruch na West Parkway był nasilony. Shulz niebawem dotarł do Fort Tryon Park i wziął kierunek na Dziewiętnastą TJlicę i Fort Washington Avenue. Wkrótce potem parkował cadillaca przed Cloisters. Dla Harry Shulza, urodzonego tuż koło Bowery, ulicy nędzy w Nowym Jorku, zakochanego w swoim mieście i idącego przez SE'RGE 3ACQUEMAR£) ZACZĘŁO SIE wWDJILlflS Tłumaczył: P. Norski (51) życie o własnych siłach, Cloisters z Biblioteką Miejską i Muzeum Guggenheima reprezentowało szczyty sztuki. Z pewną pobłażliwością odnosił się do Europejczyków, nie potrafili bowiem uchronić swoich skarbów architektury, skarbów, które zniknęłyby pod działaniem erozji czasu, gdyby Amerykanie, zakochani w sztuce, nie przetransportowali ich do Nowego Jorku. W samej rzeczy, cały kompleks nazywany Cloisters został wzniesiony na zasadzie wykorzystania ruin kościołów, opactw, klasztorów, monasterów Francji, Włoch, Austrii, Hiszpanii, Niemiec, przewiezionych dużym kosztem z Europy do Ameryki. Amerykanie, których nazwiska wyryte były złotymi głoskami na marmurowych tabliczkach, uzbrojeni w cierpliwość, przemierzali najbardziej malownicze miejsca Europy, gdzie w średniowieczu płonął duch żarliwej wiary, ale ta wiara od kilku wieków je opuściła. Popakowali oni z, pietyzmem stare kamienie, kolumnady, posągi, rzeźby i zaadresowali na Nowy Jork. Inni znowu systematycznie oblegali sale licytacyjne. A następnie z prawdziwą drobiaz- gowością, rekonstruowano część po części w Nowym Jorku klasztory, kruchty kościelne, kaplice, ołtarze, portale, wypełniając puste miejsca betonem, by w końcu stworzyć to skupisko bogactw artystycznych i architektonicznych, Cloisters. Splątały się tu różne style, nałożone na siebie. Dziesiąty, jedenasty, dwunasty, trzynasty wiek — francuski, włoski albo hiszpański. Popisowy wprost frag ment stanowił wspaniały klasztor francuskiego opactwa z XI stulecia, który zresztą dał nazwę temu wspaniałemu nagromadzeniu pomników architektury. Monstrancje, klęczniki, obrazy religijne, organy, kazalnice lub konfesjonały z tych samych epok, rozmiecione potężnym podmuchem rewolucji francuskiej, zgromadzono tutaj, by zagospodarować ten świat kamienia. Bezcenny gobelin, odpowiednik tego, który można podziwiać w zamku Chenonceaux we Francji, a który odtwarza koronację króla francuskiego Karola VIII, na ścianie Jednej z sal rozsnuwa czerwienie i złota przeszłości. Zagubiony w kontemplacji gobelinu, Harry Shulz odwrócił się gwałtownie, kiedy ktoś lekko musnął jego łokieć i znalazł się oko w oko z tym, którego znał pod kryptonimem Dixie, a który wyznaczył mu spotkanie w tym miejscu. Cień uśmiechu spłynął po u-stach mężczyzny. — Dzień dobry, panie Shulz. Widzę, że pan podskoczył. Czyżbym pan* zaskoczył? A Soertow* - *51-40 244—St toanoiel Crvt«lnikomi - £50-05 ?« «e or*numerot« (mlo»i«cioq • S0.5C d. kwartalne - 91 cl oólroo r o -•82 ti roerno - rt) orłvtmu|e cłv oorrfewł Ustotos;* 0»0» | d«ł«Qetur> Pr»#1tact< it\ "*'VStlrł# otncAwtrl ffurb" I A«trtji \JJvAnw ecu, «łnł <*f fpnr 94H-97 fłoc»o«© ®»oso-m fakłoeS ul Alfredo lempttae 18. nr Indeksu S9018.