PROLETARIUSZE WSZYSTKICH KRAJÓW ŁĄCZCIE SIĘ f ORGAN KOMITETU WOJEWÓDZKIEGO PZPR W KOSZALINIE ROK XXII Nr 95 (6947) PIĄTEK, 5 KWIETNIA 1974 r. Nakład: 113.767 A B CENA 1 zł Koktajl w ambasadzie węgierskiej WARSZAWA (PAP). Z okazji święta narodowego Węgierskiej Republiki Ludowej — 29 rocznicy wyzwolenia Węgier, ambasador tego kraju w Polsce, Jozsef Nemeti wydał 4 bm koktajl w salach ambasady w Warszawie. Na koktajl przybyli członkowie Biura Politycznego KC: sekretarze KC PZPP - Edward Babiuch i Jan Szydlak oraz minister spraw zagranicznych Stefan Olszowski, a także członek Sekretariatu KC. kierownik Wydziału Zagranicznego KC PZPR — Ryszard Frelek. Obecni byli członkowie kierownictw stronnictw po litycznych i OK FJN, człon kowie Rady Państwa i rzą du, przedstawiciele świata naukowego i kulturalnego, generalicja. Premier Szwecji Olof Palmę zakończył wizytę w Polsce SZCZECIN (PAP). 4 bm. zakończyła się kilkudniowa oficjalna wizyta, jaką złożył w Polsce na zaproszenie premiera PIOTRA JAROSZEWICZA premier Szwecji OLOF PALMĘ. W godzinach wieczornych szef rządu szwedzkiego wraz z towarzyszącymi mu osobami opuścił nasz kraj i udał się samolotem „Lot" w drogę powrotną do Sztokholmu. W czwartek, w ostatnim dniu wizyty. premier O. Palmę wraz z towarzyszącym mu premierem P. Jaroszewiczem przebywał na wybrzeżu szczecińskim. W towarzystwie gospodarzy regionu: Janusza Bryclia i Jerzego Kuczyńskiego goście złożyli w Świnoujściu wizytę na pokładzie promu „Wawel", jednego z dwóch polskich promów morskich, utrzymujących stałą łączność między Świnoujściem a Ystad. Kolejny punkt programu to Szczecin. Z każdym rokiem rozwijają się związki portu szczecińskie go z naszym sąsiadem z północy Przeładunki towarów szwedzkich w tym porcie przekroczyły już milion ton rocznie. Kolejnym punktem programu była wizyta w Stoczni Szczecińskiej im A. Warskiego. Ostatnim punktem pobytu Olofa Palmę i Piotra Jaroszewicza na ziemi szczecińskiej była wizyta w elek trowni .Dolna Odra" — największej inwestycji energetycznej w naszym kraju. Gości powitał naczelny dyrektor budującej się elektrowni — Zbigniew Maj. Poinformował on, że trwają tu już ostatnie przygotowania, związane z włączeniem do krajowej sieci energetycznej pierwszego turbozespołu o mocy 200MW. 4 "bm. T sekretarz KC PZPR Edward Gierek przyjął grupę pracowników onkologii, W spotkaniu uczestniczki: minister zdrowia i opieki społecznej. Marian Śliwiński oraz zastępca członka Biura Politycznego, sekretarz KC Stanisław Kania CAF — Matuszewski — telefoto Rolnicza wiosna Mechaniczne sadzenie ziemniaków w POHZ w Ostrowcu w pow. sławieńskim. Załoga ośrodka corocznie sadzi ziemniaki stosunkowo wcześnie i również dzięki temu osiąga plony w wysokości około 300 q z ha. Fot. J. LESIAK Już sadzimy ziemniaki Na wiejskim cmentarzu spoczęły zwłoki prezydenta G. Pompidou PARYŻ (PAP). W czwartek, 4 kwietnia odbyły się uroczystości pogrzebowe zmarłego prezydenta Re publiki Francuskiej GEORGESA POMPIDOU. O godzinie 11 odprawione zostało nabożeństwo w kościele św Ludwika położonym o kilkadziesiąt metrów od paryskiego mieszkania szefa państwa W uroczystości tej, oprócz rodziny wzięli udział członkowie, rządu oraz najbliżsi współpracownicy prezydenta z Pałacu Elizejskiego. Georges Pompidou został pochowany na niewielkim wiejskim cmentarzu w miejscowości Orvillierb pod Paryżem, gdzie przez pewien czas spoczywały prochy jego ojca. Zgodnie z ostatnią wolą zmarłego, uroczystości. miały charakter ściśle prywatny, Po?a najbliższą rodziną na cmentarz nie dopuszczono żadnvch osobistości politycznych, religijnych czy wojskowych* żadnych dziennikarzy ani mieszkańców samego Or-villiers. W swej ostatniej woli Georges Pompidou orosił również by nie składano żadnych kwiatów i wieńców, a na płycie nagrobkowej umieszczono iedynie jego imię, nazwisko datę urodzenia i śmierci. W czwartek rano kilkuset policjantów otoczyło Orvilliers zamykając dostęp do niego w promieniu 3 km. Dopiero późnym popołudniem na cmentarz dopuszczeni zostali dziennikarze i ludność miasteczka. (dokończenie na str 2) 5 bm. Polska będzie w zasięgu wyżu i w masie suchego po wietrzą polarnokontynentalne go. napływającego ze wschodu Na ogół bezchmurnie lub zachmurzenie małe, tylko lokalnie przejściowo większe. Tem maks od 13 stopni na wschodzie do około 16 stopni w centrum i do 20 stopni na południowym zachodzie. Wiatry słabe lub umiarkowane z kierunków wschodnich. KOSZALIN. Koszalińskie państwowe przedsiębiorstwa rolne siewy zbóż 5uż za koń czyły. zaś rolnicy 'ndywidu alni wykonali tę pracę w ponad 90 proc. W porównaniu z rokiem ubiegłym siew jarych w województwie przy spieszony został o co najmniej 5 dni Opóźnienia wy stąpiły głównie — na polach jest bardzo sucho — w powiatach miasteckim ł bytowskim. Załogi wielu pań stwowych przedsiębiorstw rolnych już sadzą ziemniaki. Spore obszary zasadzono m. in. w kombinatach PGR w Rąbinie i Redle w pow świd wińskim, w PWGR Złotów, w Stanominie w pow biało gardzkim, w stacjach hodow li roślin w Scholastykowie wr pow. złotowskim i w Jezie rzycach w pow słupskim, w Państwowym Ośrodku Hodowli Zarodowej w Ostrowcu w pow. sławieńskim itd. W większości zakładów roi nych planuje się zakończyć sadzenie ziemniaków do 20 kwietnia. Jeśli zamiar ten zostanie zrealizowany, można będzie liczyć na wysokie plony i sprawniejszy niż zwykle przebieg wykopków Pełną parą ruszyły dostawy kwalifikowanych sadzeniaków ziemniaka Ola innych województw koszalińskie przedsiębiorstwa rolne i rolnicy indywidualni dostarczyli już ponad 15 tysie cy ton Dostawy te powinny być zakończone do 15 kwiet nia Na eksport, głównie do Rumunii Węgier i NRD wy słano 4 tysiące ton sadzeniaków .Tak dotąd z dostaw sadzeniaków dla kraiu i na eksport najlepiej wywiązują się powiaty złotowski, słupski i bytowski. (1.) „PANORAMA 30-LECIA" POD ZNAKIEM NEPTUNA WARSZAWA (PAP) Widoczny z daleka napis ..Ziemia Gdańska — Ojczyźnie" a nieopodal wielki kilkudziesięciometrowy włók (morska sieó rybacka z akcesoriami") oraz 1achi ..Opty" kpt Leonida Teligi zanraszaia do głównego wejścia warszawskiego Pałacu Kultury i Nauki. Tu, w Sali Marmurowpi zorganizowana została wystawa ot .wÓ1ew<*»dztwo gdańskie — centrum polskiej gospodarki, nauki i kultury morskiej". Wybrzeże gdańskie rozpoczęło 4 bm. prezentację swojego dorobku w .Panoramie 30-le-cia" - Prezentacja obelmuje łącznie ok. 40 różnych imprez: wystaw, pokazów, koncertów przedstawień, występów artystycznych oraz spotkań. Arcydzieła malarstwa polskiego w Moskwie Na zdjęciu: mieszkańcy Moskwv zwiedzają wystawę arcydzieł malarstwa polskiego z Xix 1 początków XX wieku, która została otwarta 3 bm. w największei sali wystawowej stolicy ZSRR — Maneżu. CAF - PI - telefoto cD MAGAZYN ZBIGNIEW MICHfA ROZMOWA 0 WIEGSKICH ŚLUBACH Większość młodych ludzi opowiada sie za skromniejszymi weselami. środki idące na huczne wesela wo li przeznaczyć na zakup potrzebnych sprzętów i rzeczy, W większości jednak przypadków wesela są wyprawiane przy stosu nk o wo duże.i pomocy rodziców oni decydują o tvm. lak przyjęcie ma wysiadać. Młodzi ludzie którzv nde*z li od swojego środowiska, nie maja potrz^hy ..pokazania się" przeo nim. M00A-UR0DA FILATELISTYKA KUCHNIA-MOTORY-ZAC]A'MYŚLISTW0 Strona 2 Z ZSGRSWICY G/os Koszaliński nr 9$ W TELEGRAFICZNYM SKfiOól E >rxW/XV.v, * JAK OZNAJMIŁ rzecznik wojskowy w Damaszku, w czwartek rano doszło do gwałtownego pojedynku artyleryjskiego między siłami syryjskimi i izraelskimi na froncie golańskim. Z doniesień agencyjnych wynika, że wymiana ognia trwała przez eałr wczorajwy dzień. * W MOSKWIE rozpoezęło się posiedzenie pierwszej roboczej grupy specjalistów, utworzonej w ramach Komisji ds. Współ pracy między RWPG i Finlandię. Grupie polecono opracowanie konkretnych propozycji w dziedzinie współpraey naukowo-technicznej. * PREZYDENT Egiptu Anwar Sadat wygłosił w środę na X Konferencji Studentów Egipskich przemówienie, w którym stwierdził, ż* na obecnym etapie rząd czekają dwa zadania: wyzwolenie terytoriów okupowanych i rozbudowa kraju. * RZECZNIK Białego Domu potwierdził, że prezydent USA, Richard Nixon, weźmie udział w sobotę w paryżu w uroczystościach żałobnych ku czci prezydenta Georgesa Pompidou. * W ZWIĄZKIT RADZIECKIM wystrzelono kolejnego »ztuex-nego satelitę Ziemi „Kosmos-^639". Sputnik, przeznaczony do badania przestrzeni kosmicznej, wszedł na orbitę okołoziemską. Jego aparatura pracuje sprawnie. * ZE STOLICY Austrii nadeszła w środę wiadomość o pogorszeniu się stanu zdrowia prezydenta republiki, Franza Jon asa (lat 74). Od tygodnia zastępuje go na stanowisku szefa państwa kanclerz Bruno Kreisky. * SPECJALNY wysłannik papieża Agostino Casaroli przebywa na Kubie. W środę przyjął go prezydent republiki, Osvaldo Dor-ticos. * W TITOGRADZIE nastąpiło otwarcie VI Zjazdu Zwiąsku Komunistów Czarnogóry. Obrady potrwają do 5 kwietnia. * KSIĄŻĘ Souvanna Phouma stanie na czele nowego tymczasowego rządu koalicyjnego w Laosie, a przewodniczący KC Patriotycznego Frontu Laosu, książę Souphanouveng obejmie funk cję przewodniczącego Narodowej Rady Konsulatywno-Politycz-nej. * WCZORAJ odbyło sfę w Wiedniu kolejne posiedzenie plenarne uczestników rozmów w sprawie wzajemnej redukcji sil zbrojnych i zbrojeń oraz związanych z nią posunięć w Europie środkowej . * 25-MILIONO W A ludność murzyńska USA i cała postępowa społecznosć Stanów Zjednoczonych czci pamięć znanego bojownika o prawa obywatelskie amerykańskich Murzynów, Martina Luthera Kinga. W związku z przypadającą 4 kwietnia szóstą rocznicą zamordowania dra Kinga, w wielu miastach amerykańskich odbyły Się demonstracje i wiece poświęcone jego pamięci. * DO PEKINU przybył wczoraj z wizvtą oficjalną minister spraw zagranicznych Austrii, Rudolf Kirchschlaeger. * W ALGIERZE rozpoczęły się rozmowy między przewodniczącym Rady Rewolucyjnej Algierii, Huari Bumedienem a premierem DRW, Pham Van Dongiem, przebywającym tu z wizytą oficjalną. * *. OPUBLIKOWANY w Moskwie oficjalny komunikat informuje ze Komitet Rozbrojeniowy ONZ wznowi obrady w Genewie lfl om. o godzinie 16.00, Zostało to uzgodnione miedzy współprzewodniczącymi Komitetu (ZSRR i USA) oraz w wyniku konsultacji c innymi członkami Komitetu. Sq przeciwnicy dialogu radziecko - amerykańskiego MOSKWA (PAP). Niektóre organy amerykańskiej prasy burżuazyjnej, przede wszystkim takie wpływowe dzienniki jak „New York Times" i „Washington Post" w sposób nieodpowiedzialny, wbrew oczywistym faktom dezinformują opinię publiczną — pisze wczorajsza „Prawda". Analizując głosy amerykańskiej prasy burżuazyjnej na temat rezultatów niedawnej wymiany poglądów między sekretarzem generalnym KC KPZR Leonidem Breżniewem i ministrem spraw zagranicznych ZSRR Andrie-jem Gromyką a sekretarzem etanu USA Henry Kissinge-rem, waszyngtoński korespon dent „Prawdy" Boris Striel-nikow pisze, że „New York Times" i „Washington Post" starają się wszelkimi siłami przedstawić tę sprawę tak, jak gdyby wizyta Henry Kissingera w Moskwie zakończyła się całkowitym fiaskiem wskutek nieustępliwości Kremla. Warto zauwa-iyć — pisze korespondent „Prawdy" — że takie wprowadzanie w błąd zaczęło się natychmiast, gdy tylko okazało się, iż rozmowy na Kremlu mają charakter rze czowy i konstruktywny. Wprowadzanie w błąd — pisze korespondent „Prawdy" — trwa nadal, nawet po oficjalnym oświadczeniu departamentu stanu USA — stwierdzającym, że rozmowy w Moskwie należy oceniać jako ważny krok naprzód. Zwracając na te fakty u-wagę, autor artykułu stawia pytanie: Czy nie jest to przypadkiem zamaskowana dywersja przeciwko rozwojowi dialogu radziecko-amerykań-skiego? Francja żegna swego prezydenta NRD - NRF (dokończenie ze ttr. 1) Oficjalne uroczystości żałobne poświęcone uczczeniu pamięci zmarłego prezydenta odbędą się w sobotę w katedrze paryskiej. Do Pary ża m. in. przyjadą premier Japonii, premier i przywódca opozycji Wielkiej Bry tanii, książę Edynburga, pre mier Kanady, premier Pakis tanu, król Belgów i inni. W kołach miarodajnych w stolicy Francji poinformo wano, że pierwsza tura wy borów prezydenckich zostanie przeprowadzona 28 kwiet nia. Jeśli żaden z kandydatów nie otrzyma absolutnej większości głosów, zostanie przeprowadzona druga tura wyborów (najprawdopodob niej 12 maja). MOSKWA (PAP). — Sekretarz generalny KC KPZR, Leonid Breżniew, przewodni czący Rady Ministrów ZSRR Aleksiej Kosygin, minister spraw zagranicznych ZSRR Andriej Gromyko oraz zastępca przewodniczącego Pre zydium Rady Najwyższej ZSRR, Anns Muchamed Kły czew przybyli w czwartek do ambasady Francji w Mos kwie w związku ze zgonem prezydenta Georgesa Pompi dou i wpisali się do księgi kondolencyjnej. W głównej sali ambasady przywódcy radzieccy zatrzymali się przed spowitym kirem port retem Georgesa Pompidou i chwilą milczenia uczcili pamięć prezydenta Francji. Junta chilijska przed Trybunałem Russella HZYM (PAP). W Rzymie obraduje od kilku dni tzw. Trybunał Russella — międzynarodowy komitet z udziałem wybitnych osobistości politycznych, prawników i przedstawicieli kultury z wielu krajów świata. Obecna sesja Trybunału ma na celu ujawnienie i napiętnowanie zbrodni politycznych popełnianych w krajach Ameryki Łacińskiej. 2 i 3 bm. Trybunał obradował nad sytuacją w Chile. Przez wiele godzin z trybu ny dla świadków zabierali głos uchodźcy polityczni z tego kraju, których zeznania ukazują całą tragedię narodu chilijskiego. Świadek Griminda Sanchez. robotnica z kopalni miedzi, opowiadała o tortu rach jakim poddawano ją w więzieniu junty, podobnie jak tysiące jej towarzyszy. Griminde Sanchez aresztowano 13 października ub. ro ku wraz z dorosłym synem, W czasie przesłuchań przypalano ją papierosami, bito pejczem i stosowano wstrzą sy elektryczne. Griminda Sanchez stwierdziła, że akcja terrorystyczna po puczu prowadzona by ła zupełnie na oślep, wyłącz nie w celu zastraszenia lud ności. Tak np. w wioskach sąsiadujących z kopalnią, gdzie pracowała Sanchez, żandarmeria wojskowa w wielu wypadkach, jeżeli nie zastawała poszukiwanych o-sób, aresztowała ich krewnych, rozstrzeliwując ich następnie bez sądu. Inny świadek, który nie ujawnił swego nazwiska, mówił o sytuacji na południu Chile stwierdzając, że nadal są tam dokonywane zbiorowe egzekucje w poszczególnych wsiach, zaś rzeki codziennie wyrzucają na brzeg ciała pomordowanych" Podczas obrad rozpatrzono także opracowany przez wy bitnych prawników dokument udowadniający, iż jun ta łamie również i te przepi sy prawa, które sama narzu ciła społeczeństwu Chile. Huragan nad USA NOWY JORK (PAP). W środę po południu nad 9 sta nami USA szalały gwałtowne huragany, w których co najmniej 200 osób poniosło śmierć, a setki czy nawet ty siące innych zostało rannych. Straty materialne szacuje się na miliony dolarów. Według dotychczasowych do niesień najbardziej ucierpiały stany Indiana, gdzie zginęło co najmniej 37 osób. Kentucky, gdzie zginęło pra wie 70 osób i Ohio, gdzie 25--tysieczme miasteczko Xenia zostało w połowie starte z powierzchni ziemi. Policja informuje, że w wielu okręgach liczba ofiar śmiertelnych byłaby jeszcze wyższa, gdyby nie nadawane wcześniej ostrzeżenia radiowe wzywające mieszkańców do schronienia się w piwnicach domów. Tornado zbiegło się z trzę sieniem ziemi, które dało się odczuć w wielu miejscach amerykańskiego środkowego zachodu. Centrum t« go trzęsienia znajdowało się 200 km na południe od Chicago. Reżim portugalski, prowadzący wojny kolonialne w Afryce opiera się na dostawach broni z USA i innych państw NATO. (z prasy) Pomyślne rokowania o obrotach płatniczych BERLIN (PAP). Agenc^ ADN podała, że rokowani2 o niekomercyjnych obrotach płatniczych między NRD * NRF zakończyły się pomy*1 nie. Wspólny komunikat 0 rozmowach informuje, że od były się one w Berlinie y dniach 2 i 3 bm. Prowadziły je delegacje, którym orze-wodniczyli sekretarz stand w Ministerstwie Finansów NRD, Horst Kaminsky i ** kretarz stanu w Ministerstwie Finansów NRF, Kan Otto Poehl. Kierownicy delegacji u-zgodnili, że zawarte porożu* mienie przedstawią swyfl5 rządom. Po podpisaniu por*0 zumienia, obie strony bed3 kontynuować rokowania ^ sprawie uregulowania ?esZ" cze nie rozstrzygniętych P*"0 blemów niekomercyjnych o* brotów płatniczych. Kambodża Walki uliczne w Kampot LONDYN (PAP). Siły p*' triotyczne w Kambodży przypuściły w czwartek rano zmasowany atak artyle* ryjski na miasto Kampot łożone 137 km na południ" wy zachód od Phnom Penfr» Walki toczą się już na ulicach. Miasto znajduje się ^ stanie oblężenia od miesić ca, a sytuacja jest określana jako bardzo poważna-Wojska rządowe zostały zmuszone do wycofania si< z 9 stanowisk ogniowych* Połączenie radiowotelefoni-czne Kampot ze stolicą Phnom Penh zostało przerwane. Walki toczą się- równie* wokół Phnom Penh. Trzy pociski kalibru 107 mm wy buchły w czwartek niedaleko rezydencji prezydenta Lon Nola. Zanotowano ró^ nież zbrojne starcia sił rz3 dowych i partyzanckich w o kół byłej królewskiej stolicy Kambodży — Oudong. ,DŹWIGNIA" NEOKOLONIALIZMU Rys. I. Smirnow („Prawda") Sztuczne serce NOWY JORK (PAP) Uczonym z uniwersytetu Utah udało się utrzymać przy życiu przez 29 dni cielę z wszczepionym sztucznym sercem. Lekarze wybrali do przeprowadzenia eksperymentów właśnie cielęta, ponieważ mają podobny do ludzkiego układ krwionośny. Naukowcy mają nadzieję, że niebawem uda się im skonstruować sztuczne serce, nadające się dla człowieka. 25-lecfe NATO Pakt anachroniczny MOSKWA (PAP). Przypadające w dniu 4 kwietnia br. 25-lecie Paktu Północnoatlantyckiego.— to niezbyt sławne. wydarzenie. Po 25 latach od powstania, ten agresywny blok wojskowo-polityczny przeżywa głęboki kryzys wewnętrzny, który zaostrza się równocześnie i postępującym odprężeniem na arenie międiynarodowej. Sojusz atlantycki rozpada lię na części i nikt po obu stronach Atlantyku nie może zatrzymać tego procesu — oświadcza „Washington Star News'". Brytyjski „Financial Times" uważa, że stosunki miedzy Europą zachodnią a USA są skrajnie napięte, a zachodnioniemiecki „Die Welt" dochodzi do wniosku, że NATO wita swoje 25-le cie w ponurym nastroju fias ka politycznego. Szczerze mó wiąc —. podsumowuje amery kański tygodnik „U. S. News and World Report", *oJu« znajduje się obecnie w najtrudniejszym okresie z całego ćwierćwiecza. Analogiczne wypowiedzi można by cytować z prasy francuskiej, włoskiej, belgijskiej itp. Przyczyny obecnych niedo magań NATO związane są z tym, że cały system Paktu Północnoatlantyckiego był budowany na fałszywych przesłankach zrodzonych przez zimną wojnę. Blok był pomyślany jako narzędzie imperialistycznej walki przeciwko siłom socjalizmu i demokracji, przeciwko ru- chom rewolucyjnym i narodowowyzwoleńczym. Realizację początkowych zadań NATO utrudniała zmiana układu sił na arenie kwiatowej, a w pierwszej ko lejności umocnienie się współ noty krajów socjalistycznych. Niemałą rolę odegrała również zmiana układu sił wewnątrz samego bloku pół nocnoatlantyckiego. Doszło do zaostrzenia sprzeczności międzyimperialistycznych. Październikowa wojna na Bliskim Wschodzie z ub. ro ku, podczas której sojuszni cy odmówili poparcia działał ności USA i perypetie kry zysu energetycznego jeszcze bardziej uwidoczniły głębię tych sprzeczności wewnątrz sojuszu atlantyckiego. Anachronizmy NATO szcze golnie rzucają się w oczy na tle radykalnych pozytywnych przemian, jakie nastąpi ły w ostatnich latach w źy ciu międzynarodowym, w szczególności na kontynencie europejskim. Ważne znacze- nie ma radziecki program pokoju realizowany przez Związek Radziecki i cała wspólnotę krajów socjalisty cznych. Szerokie międzynaro dowe uznanie (w tym także ze strony krajów członkow skich NATO) znajdują idee pokojowego współistnienia państw o odmiennych systemach społecznych. Fundamentalne zasady NATO znalazły się w rażą cym konflikcie z rzeczywisto ścią. Mity o „groźbie", pocho dzącej jakoby ze strony Związku Radzieckiego, już nikogo nie przekonują. Dal szemu istnieniu NATO — pi sze z Brukseli agencja UPI — zagrażają obecnie już nie Rosjanie i nie starość, lecz odprężenie. Rzeczywiście po 25 latach od utworzenia NATO na porządku dnia co raz wyraźniej staje sprawa likwidacji przeciwstawnych blokówj Pasażerowie transatlantyku bezpieczni LONDYN (PAP). Towarzystwo Oceaniczne ,,Cunard" poinformowało,że ponad 1.600 pasażerów uszkodzonego luksusowego transatlantyku .„Queen Elizabeth II" znajdu je się już w drodze na Bermudy na pokładzie norweskiego statku „Sea Venture". Ten sam statek przywiózł na pokład „Queen Elizabeth II" 7-osobową ekipę techników. Będą oni usiłowali przywró cić pełną sprawność dryfują cemu transatlantykowi, który — według określeń z pra wa morskiego — „nie odpowiada za swoje ruchy". Na wszelki jednak wypadek na pomoc „Queen Elizabeth II" spieszą dwa holowniki. Kosz ty operacji ratunkowej ocenia się na pół miliona funtów szterlingów. W dniu 3 kwietnia 1974 roku zmarł tragicznie w wieku lat 23 Zygmunt Tempski wzorowy i sumienny pracownik Zakładu PGR Dąbie, pow. Bytów. W Zmarłym utraciliśmy uczciwego i powszechnie szanowanego pracownika państwowych gospodarstw rolnych. Wyrazy głębokiego współczucia RODZINIE składają DYREKCJA, RADA "ZAKŁADOWA PRZEDSIĘBIORSTWA PGR w BYTOWIE ora* PRACOWNICY ZAKŁADU PGR DĄBIB Cios Koszaliński nr 93 Z KRAJU I WOJEWÓDZTWA Strono 3 Posiedzenie Rady Państwa Spadek liczby przestępstw Nasilenie walki z piratami drogowymi WARSZAWA (PAP). W dniu 4 kwietnia br. odbyło się w Belwederze posiedzenie Ra dy Państwa. Głównym punktem porządku obrad było rozpatrzenie w obecności, ministra sprawiedliwości — sprawozdania proku ratora generalnego i informacji pierwszego prezesa Sądu Najwyższego o działalności tych organów w 1973 r. Rada Państwa z za dowoleniem przyjęła do wiadomości fakt za hamowania wzrostu przestępczości, wskazując jednocześnie, że utrzymujące sie jeszcze nasilenie niektórych ciężkich przestępstw stwarza nadal poważne zagrożenie społeczne. Przyjmując do wiadomości przedłożone sprawozdanie Rada Państwa udzieliła wska zań dla dalszej działalności organów prokuratury i Sądu Najwyższego. Osobno Rada Państwa rozpatrzyła — z u-działem przedstawicieli ministerstw Komunikacji i Spraw Wewnętrznych — informację prokuratora generalnego o przestępstwach przeciwko bezpieczeństwu w komunikacji. Ilość wypadków powodujących śmierć lub zranienie, przypadająca na 10 tys. samochodów, jest wprawdzie niższa w Polsce, niż w wielu innych krajach, waga problemu wynika jednak z dynamicznego ostatnio wzrostu liczby samochodów. Na wsi wystąpił ostatnio spadek liczby Wypadków i ofiar dzięki wybudowaniu licz nych obwodnic i poprawie stanu dróg, a skutki szczególnej koncentracji ruchu w miastach, zwłaszcza zaś w dużych aglomeracjach miejskich będą stopniowo łagodzone przez nowoczesne rozwiązania komunikacyj ne. Niemniej jednak utrzymująca się liczba wypadków drogowych, wskazuje na koniec? ność podjęcia energiczniejszych środków zarówno dla przeciwdziałania indywidualnym przyczynom wypadków jak też surowszego traktowania przestepstw komunikaovjnvch Do indywidualnych przyczyn wypadków u kierowców należy nieprzestrzeganie zasad ruchu i wymuszanie pierwszeństwa przeja zdu, niedostateczne kwalifikacje, nietrzeźwość, a także niesprawność techniczna pojazdów, u pieszych zaś — nieprzestrzeganie zasad bezpieczeństwa, a niekiedy nietrzeźwość. Niezdyscyplinowanie przechodniów oraz lekkomyślność i brak poczucia odpowiedzialności niektórych kierowców traktowane są często nazbyt tolerancyjnie, mimo powodowania olbrzymich szkód materialnych, a przede wszystkim zagrażania życiu i zdrowiu obywateli. Organizacje społeczne oraz środki maso wego przekazu powinny wpływać na wytworzenie w społeczeństwie powszechnego potępienia dla tych, którzy bez poczucia od powiedzialności igrają z życiem ludzkim równocześnie organy wymiaru sprawiedliwości powinny traktować poważne przestę? stwa komunikacyjne z pełną surowością, od powiadającą ich szkodliwości społecznej. Na posiedzeniu Rady Państwa ratyfikowany został protokół dodatkowy do konst.y tucji Światowego Związku Pocztowego. Kołobrzeg 74 Festiwal wspomnień, premier i debiutów KOŁOBRZEG. W miarę zbliżania się Festiwalu Piosenki ZołniersKiej (lu—14 lipca) nabiera on coraz wyraźniejszych, skonkretyzowa nych kształtów. Wiadomo już np., że koncert inauguracyjny będzie zawierał naj popularniejsze piosenki trzy dziestolecia, że w osobnych koncertach konkursowych nowe piosenki zaprezentują cywilni i wojskowi piosenkarze, że każdy solista-ama tor lub zespół amatorski wy konają tylko po jednej piosence Tak więc w znaczeniu repertuarowym FPŻ-74 będzie retrospekcją, festiwa lem premier i debiutó^. Trwają rozmowy z uczest nikami imprezy, za rodowy -mi piosenkarzami i zespoła mi. Jest prawie pewne, że na kołobrzeskiej estradzie usłyszymy i zobaczymy m. ln. Halinę Frąckowiak, duet Framerów, Annę German, Irenę Jarocką, Jolantę Ktu bicką, Irenę Santor. Bohdana Czyżewskiego, Waldema- ra Koconia, Bernarda Łady sza, Józefa Nowaka, Wikto ra Zatwarskiego, Braciwo Kurkowe 1791, Dwa + Jeden, Pro Contra. Do Kołobrzegu przyjadą również reprezentanci armii państw — członków Układu Warszawskiego. Swoje piosenki zgłosiły już Czechósło wacja i NRD. Solistom będzie towarzyszyła orkiestra PR i TV pod dyrekcją Henryka Debicha oraz zespół bigbendowy. W pierwszej parze prezenterów ujrzymy Marię Wróblewską i Stanisława Mikulskiego Gotowy jest projekt sceno graf ii. Jego dominantę stano wią symbole (flagi i kody flagowe) Polskiej Marynarki Wojennej — historyczne i współczesne. Projektodawcą jest Jerzy Masłowski. Kierownictwo artystyczne Festi walu spoczywa w rękach Mariana Pysznika, kierownictwo muzyczne objął Janusz Sławiński. KOSZALIN Wczoraj odbyło się posiedź* nie plenarne Zarządu Wojewódzkiego Z MS. Dyskutowano nad rolą aktywu funkcyjnego w działalności organizacji. Większość przewodniczących kół ZMS. wybrana zosta ła w ubiegłym roku. Stąd, jak wskazywano w dyskusji, ZW ZMS powinien szybciej ł skutpcznipj szkolić aktyw i otaczać lepszą opieką koła ZMS w zakładach pracy. (pak) łodZ Przedstawiciele załogi Zakła dów Przemysłu Bawełnianego im. Marchlewskiego w Łodzi spotkali sie na wiecu protesta cyjnym przeciwko represjom stosowanym przez juntę wojskową wobec narodu chilijskiego. W uch walone 1 rezolucji włókniarze łódzcy wyrazili swą solidarność z walką patriotów chilijskich. Minutą ciszy uczczono pamięć prezydenta Salvadore Allende i innych poległych w obronie wol ności i demokracji w Chile. puławy Załoga Zakładów Azotowych w Puławach wyprodukowała 9-milionową tonę nawozów ml neralnych. Drugi dzień Kongresu Kooperacji FORUM BRANŻOWE WARSZAWA (PAP). 4 bm. był drugim dniem obradującego w Warszawie kongresu w sprawie rozwoju kooperacji przemysłowej między Polską a krajami kapita listycznymi. Tego dnia dyskusja i wymiana poglądów zostały przeniesione na forum branżowych grup roboczych. W praktyce dotychczasowych tego rodzaju kon gresów jest to swego rodzą ju novum, świadczące o tym. że uczestnicy spotkania coraz konkretniej rozważają problemy wiążące się z be :pośrednią współpracą między określonymi branżami przemysłu. Tak więc w czwartek pra cowały grupy, zajmujące się problemami współpracy w przemyśle ciężkim, maszyno wym, elektronice i elektrotechnice, chemicznym, w bu downictwie. Zwraca również uwagę fakt zorganizowania dyskusji w grupach roboczych, zajmujących się spra wami gospocarki energetycz nej, przemysłu lekkiego, spo żywczego, a także zagadnieniami finansowymi, w znacz nym stopniu warunkującymi rozwój różnych form kooperacji. Tego samego dnia odbyły się również rozmowy dwustronne między przedstawicielami polskich przedsię biorstw przemysłowych i cen trali handlu zagranicznego a zainteresowanymi instytucjami zagranicznymi. Proces b. pracowników masarni KOSZALIN. Przed Sądem Wojewódzkim w Koszalinie rozpoczął się proces byłych pracowników masarni Oddziału WSS „Społem" w Słupsku i sprzedawców, o-skarżonych o zagarnięcie mie nia społecznego wartości 1.300 tys. zł. Akt oskarżenia zarzuca im wytwarzanie nad wyżek mięsa i wędlin przez zaniżanie jakości i nielegalną sprzedaż w niektórych sklepach Słupska. Jako pierwsi spośród 31 oskarżonych zeznania przed sądem składali Grzegorz Sawie! i Jan Bzykała. Obaj nie przyznają się do popeł nienia zarzucanych im prze- stępstw i kwestionują wiary godność obciążających ich zeznań złożonych w śledztwie przez byłych współpracowników. Grzegorz Sawicz pracował w masarni na stanowisku brygadzisty produkcji, pełniąc przed aresztowaniem o-bowiązki kierownika technicznego. Akt oskarżenia zarzu ca mu, że w tym czasie, tj. od początku 1970 r. do grud nia 1972 r. działając wspólnie z innymi pracownikami zagarnął 420.350 zł. Jan Bzykała, który był kie równikiem masarni, oskarżo' ny jest o przywłaszczenie so bie ponad 143 tys. zł. Proces zakończy się w trze ciej dekadzie maja. Do koń ca kwietnia wyjaśnienia bę dą składali oskarżeni. W ma ju sąd przesłucha świadków. (rd) Komunikat Ministerstwa Zagranicznego WARSZAWA (PAP). Jak informuje Ministerstwo Handlu Zagranicznego, wchodzą w życie nowe przepisy celne w spra wie bezcłowego przywozu napojów alkoholowych. Obywatele polscy przekraczający granicę na podstawie paszportów, powracający z zagranicy z wycieczek turystycznych, odwiedzin rodzin, krótkotrwałego pobytu służbowego itp oraz cudzoziemcy przyjeżdżający do P^ski na podstawie pasz portów mogą przywozić bez cła 1 butelkę wina i 1 butelkę innych napojów alkoholowych (koniaku, wódki, likieru itp), nie więcej jednak niż po 1 litrze tych napojów. Obywatele polscy, legitymujący się wkładkami paszportowymi .1o dowodów osobistych lub przepustkami turystycznymi albo dowodami osobistymi (przy wyjazdach do NRD) mogą przywozić bez cła 1 butelkę napojów alkoholowych (wina, koniaku, wódki albo likieru lub tp.) o pojemności nie przekraczającej 1 litra. Podobne uprawnienia przysługują cudzoziemcom przyjeżdżającym do Polski na podstawie dokumentu .innego niż paszport. Ze zwolnień celnych przysługujących obywatelom polskim i cudzoziemcom wyłączony Jest całkowicie spirytus. Napoje alkoholowe przywożone w ilości przekraczającej nor my bezcłowe oraz spirytus przy wożony w każdej ilości podlegają cłu, które wynosi 100 zł od 1 kg. Do wagi stanowiącej podstawę obliczenia cła dolicza się wagę butelki, w której alkohol jest przywożony. Zarządzenie to wchodzi w życie z dniem 5 kwietnia 1974 r. Jego treść ukaże się w Dzienni ku Ustaw nr 12, poz. 73. SZCZECIN. Wcześniej, nit zazwyczaj, rozpoczęła w tym roku regularne rejsy szczecińskatibiała flota". Na zdjęciu: wodolot „Kometa III" wyrusza w rejs do Świnoujścia. CAF-Undro-telefotó. Po wizycie premiera Olofa Palnie Wspólny komunikat polsko ■ szwedzki NA ZAPROSZENIE premiera Piotra Jaroszewicza w dniach 1—4 kwietnia br. przebywa! z wizytą oficjalną w Polsce premier rządu Szwecji OLOF PALMĘ Na zakończenie rozmów przyjęto 3 bm. wspólny komunikat, w którym stwierdza się, że obaj premierzy omówili szereg problemów międzynarodowych ze szczególnym uwzględnieniem spraw bezpieczeństwa i współpracy w Europie oraz dokonali przeglądu stanu i perspektyw rozwoju stosunków polsko-szwedzkicli. Rozmowy, które przebiegały w szczerej i przyjaznej atmosferze, wykazały, że w wielu zagadnieniach poglądy obu stron pokrywają się lub są do siebie zbliżone. Wyrażono przekonanie, że niezbędne jest kontynuowanie korzystnych procesów normalizacji stosunków w Europie i rozwoju współpracy między państwami o różnych ustrojach społecznych i politycznych. Istnieją warunki dla szybkiego zakończenia obecnych prac Konferencji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie; końcowa faza konferencji winna się odbyć w możliwie najszybszym terminie. Podkreślono potrzebę podjęcia praktycznych kroków rozbrojeniowych. Do osiągnięcia tego celu wydatnie przyczyniłoby się zawarcie porozumienia w sprawie wzajemnej redukcji sił zbrojnych i zbrojeń w Europie środkowej, opartego na zasadzie nieprzynoszenia uszczerbku bezpieczeństwu stron oraz umacniającego wzajemne zaufanie. Jeśli chodzi o rozwój aktualnej sytuacji w świecie, w komunikacie zwraca się uwagę na utrzymujące się jeszcze niebezpieczne ogniska zapalne i konieczność poszukiwania politycznych rozwiązań konfliktów. Stwierdzono potrzebę ścisłego przestrzegania porozumienia paryskiego w sprawie Wietnamu. Z zadowoleniem powitano wznowienie prac konferencji genewskiej w sprawie przy wrócenia pokoju na Bliskim Wschodzie i wyrażono nadzieję, iż konflikt zostanie rozwiązany zgodnie z zasadą poszanowania praw państw i narodów tego regionu oraz w duchu znanych rezolucji ONZ. Podkreślono potrzebę kompleksowego uregulowania za sad międzynarodowej współpracy gospodarczej w sposób uwzględniający interesy wszystkich krajów. Jak stwierdza się w komunikacie —■ premierzy wyrazili dążenie obu rządów do dalszego rozwijania stosunków 1 przyjaznej współpracy państw nadbałtyckich. Zawarcie w ostatnirti czasie konwencji gdańskiej o rybołówstwie I ochronie zasobów żywych Morza Bałtyckiego jak i konwencji z Helsinek o zapobieganiu zanieczyszczenia Bałtyku jest pozytywnym przykładem możliwości wszechstronnej, korzystnej i dobrosąsiedzkiej współpracy państw nadbałtyckich. Istnieje możliwość wypraco wania dalszych, nowych form współpracy, szczególnie w zakresie ekonomicznym. Jako pomyślny określa, się w komunikacie stan stosunków Polski i Szwecji. Współpraca ta ulega stałemu rozszerzaniu i oprócz obopólnych korzyści daje ona istot ny wkład w umacnianie i rozwój pokojowej współpracy w Europie. Istnieją możliwości dalszego rozszerzania i pogłębiania tych dobrosąsiedzkich stosunków i współpracy. Wyrażono zdecydowaną wolę pełnego wykorzysta nia tych możliwości. Z zadowoleniem odnotowano korzystny rozwój polsko--szwedzkich stosunków gospodarczych, a szczególnie dy namiczny wzrost w ostatnim okresie wymiany handlowej między obydwoma krajami. Jako szczególnie ważny uznano dalszy intensywny rozwój kooperacji przemysłowej i współpracy naukowo-technicznej. W tym aspekcie premierzy Polski i Szwecji przyjęli z zadowoleniem pod pisanie w czasie obecnej wizyty wspólnego 10-letniego programu rozwoju współpracy gospodarczej, przemysłowej i naukowo-technicznej między PRL i Szwecją. Premierzy ustalili, że nowe porozumienie obejmujące obecną i przyszłą współpracę gospodarczą, przemysłową i naukowo-techniczną winno być przedmiotem dalszych dyskusji. Przedyskutowali możliwości dalszego rozszerzenia kon taktów między społeczeństwami Polski i Szwecji. Wyrazili zadowolenie ze wzrostu współpracy i wymiany w dziedzinach nauki, kultury i sportu i omówili perspektywy dalszego rozwoju kontaktów i współpracy w tych dziedzinach. Obie strony wyraziły wolę popierania wzrostu kontaktów między organizacjami społecznymi, środowiskowymi i młodzieżowymi, jak i rozwoju turystyki między obu krajami. Zniesienie formalności wizowych jak również otwarcie bezpośredniego połączenia kolejowego między azwecją i Polską stanowić będą wkład w tym kierunku. Premier Szwecji zaprosił premiera Piotra Jaroszewicza do złożenia oficjalnej wizyty w Szwecji. Zaproszenie zostało przyjęte z zadowoleniem. C8D Strona 4 PROBLEMY KRAJU G/os Koszaliński nr 95 WYPOCZYNEK PO PRACY I NAUCE W UBIEGŁYM roku 45,4 prac. ludności kraju spędziło urlopy i wakacje poza miejscem stałego zamieszkania w miejscowości wypoczynkowej przeciętnie przez dwa tygodnie. Fakt ten zbliża nas do czołówki krajów o wysokiej aktywności turystycznej społeczeństwa. W latach 1971—1973 statystyki zarejestrowały zwiększenie liczby korzystających z różnych form turystyki o około 37 min w porównaniu z 1970 r. (do 101 min w 1973 r.). Wielkie są także liczby, świadczące o rozwoju sportu i kultury fizycznej. Szybkie tempo rozwoju możliwości wypoczynku ludzi pracy i ich rodzin będzie jednak satysfakcjonowało wówczas, gdy towarzyszyć mu będzie postęp jakościowy. Rozwój społeczno-gospodarczy kraju wpływa bowiem również na wymagania i aspiracje pracujących, a także uczącej się młodzieży. Dlatego też w tezach XIII Plenum KC PZPR w szerszym niż dotychczas zakresie u-względnia się wychowanie fizyczne, sport i tu rystykę. „Są to dziedziny — jak stwierdza Komitet Centralny PZPR w tezach na 30-le-cie PRL — warunkujące biologiczną i psy-ehiczną aktywność człowieka, jego zdolność do owocnego uczestnictwa w życiu społecznym, pracy 1 nauce". W nadchodzącym dwudziestoleciu będziemy więc realizować nowoczesny program ■erokiego upowszechnienia sportu i racjonalnego wypoczynku. Wybudowanych zostanie tysiące nowych boisk, sal gimnastycznych, basenów pływackich oraz obiektów turystyczno-wypoczynkowych. Więcej czasu 1 środków przeznaczymy na wychowanie fi-syczne w szkołach wszystkich typów". Wyraźne podkreślenie tej roli szkolnictwa wynika z jego nowej funkcji i zadań w nadchodzących latach. Szkoła, wspólnie z rodziną, lepiej i pełniej niż dotychczas będzie kształtować wśród młodego pokolenia nawyki racjonalnego wypoczynku. Utrzymanie pełnej sprawności psychofizycznej przez długie lata zależy bowiem przede wszystkim od poziomu osiągniętego w wieku, w którym młody człowiek uczęszcza do szkoły od przyzwyczajeń, które w tym o-kresie nabędzie. Dlatego już do połowy lat osiemdziesiątych przewiduje się wprowadzenie 6 godzin zajęć wychowania fizycznego tygodniowo w szkołach podstawowych i średnich, ogólnokształcących i zawodowych, a także szkołach wyższych na wszystkich latach studiów. Do 1980 roku przewiduje się wybudowanie 4500 pełnowymiarowych sal gimnastycznych. (Obecnie mamy około 5000 sal, w tym wiele nie odpowiadających nowoczesnym wymaganiom). Budować się będzie lub modernizować 1000 boisk rocznie. W ciągu najbliższych 6 lat wybuduje się 600 basenów pływackich itd itp. Wspomniane obiekty będą również służyć powszechnie dostępnym formom kultury fizycznej. Dlatego też do 1980 roku każde miasto powiatowe powinno mieć salę gim-nastyczno-sportową, boiska i pływalnię, a produkcja sprzętu sportowego powinna wzrosnąć przynajmniej trzykrotnie. Wyższe uczelnie w najbliższych kilkunastu latach opuści około 44 tys. magistrów wf. Program dalszego upowszechnienia kultury fizycznej ma więc charakter kompleksowy, a jego realizacja zapewni każdemu obywatelowi możliwość tak cennego aktywnego wypoczynku po pracy i nauce. Najbliższe dwudziestolecie przyniesie rów nież zagospodarowanie turystyczne atrakcyjnych regionów, obejmujących około 16 procent powierzchni kraju. Wskaźnik aktywności turystycznej — by pozostać przy porównywalnych danych — ma za lat piętnaście sięgnąć 60 procent. Stąd też przewiduje się, że już w początku lat osiemdziesiątych wszystkie obiekty turystyczne będą dysponować w sezonie letnim ponad 4 milionami miejsc noclegowych. Jest to dwukrotnie więcej niż obecnie. Zapoczątkowana przed 30 laty demokratyzacja turystyki i kultury fizycznej stała się faktem. Dzięki polityce partii radykalnie zmniejszono dysproporcje społeczne w tych dziedzinach, zapewniając coraz szersze uczestnictwo w sporcie i turystyce klasie robotniczej, a także mieszkańcom wsi. W nowej świadomości społecznej istnieje ścisły związek wzrastających szans racjonalnego ^ wypoczynku z przemianami polityczno-społecznymi w kraju, rozwojem gospodarki, jako całości i osobistą wydajnością pracy. Turystyka i sport stały się nowymi, traktowanymi jako podstawowe, potrzebami ludzkimi, których rola i znaczenie w życiu i modelu konsumpcji współczesnego Polaka będą coraz większe. Tym większe, im pełniej każdy z nas przyczyni się do utrzymania wysokiego tempa gospodarczego rozwoju kraju, będącego materialnym fundamentem postępu społecznego. (CSP) STOCZNIA IM. KOMUNY PARYSKIEJ W GDYNI. Tu powstał pierwszy polski 105-ty-sięcznik zbudowany dla radzieckiego armatora. Oto m/s „Marszałek Budionny" przy nfl* brzeżu wyposażeniowym. CAF — Uklejewskl Nauczycielski uniwersytet Zbliżający się termin wprowadzenia w życie pro gramu stopniowego upowszechniania szkoły średniej i reformy systemu e-dukacji narodowej, wymaga przede wszystkim odpowiedniego przygotowania kadry nauczającej. Mi mo coraz doskonalszych po mocy naukowych i nowych metod nauczania, nic nauczyciela zastąpić nie jest w stanie. W związku z rosnącymi wymaganiami, w tym roku prawie 23 tys. nauczycieli podjęło studia zaoczne. Obok, tej niejako tradycyjnej metody dokształcania i zdobywania wyższych kwalifika cji, przygotowany został, również przez władze o-światowe wspólnie z Koml tetem do Spraw Radia i Telewizji, program dokształ cania nauczycieli, który o-trzymał nazwę Nauczyciel skiego Uniwersytetu Radio wo-Telewizyjnego, w skrócie NURT. Kierowany jest on przez Instytut Kształcenia Nauczycieli, tj. specjalną placówkę naukowo-badawczą i dydaktyczną Ministerstwa Oświaty i Wychowa- nia. Zgodnie z założeniami, programy NURT adre sowane są do bardzo szerokiego audytorium nauczycieli i wychowawców, o-bliczanego łącznie na kilkadziesiąt tysięcy osób. Po nieważ rozpoczęcie działał ności NURT zbiegło się w czasie z masowym podejmowaniem przez nauczycieli studiów -zaocznych, podstawą programu stały się przedmioty obowiązują ce w aktualnych planach studiów na wszystkich kie runkach nauczycielskich. Są to głównie przedmioty filozoficzno-społeczne oraz pedagogika i psychologia. Nie oznacza to oczywiście, że jest to program niezmienny. O wprowadzeniu w przyszłości wykładów z innych dziedzin nauki zadecyduje przede wszystkim — jak obiecują organizato rzy — ewentualne zapotrzebowanie ze strony odbiorców. Jak już wspomnieliśmy Nauczycielski Uniwersytet Radiowo-Telewizyjny koncentruje się w bieżącym roku na kilku wybranych zagadnieniach. Są to: pedagogika, psychologia, pod stawy nauk politycznych T> elementami ekonomii politycznej oraz marksistowska filozofia i teoria rozwoju społecznego. Wykłady radiowe i telewizyjne, wchodzące w zakres wymienionych dyscyplin natf kowych, uzupełniają się na wzajem i tworzą oddzielne cykle tematyczne. Pierwsze opinie o NUR'!' są na ogół bardzo pozytywne (NURT wystartowa* w styczniu br.). Indagowa ni w tej sprawie nauczyciele podkreślają zwłaszcza wysoki poziom wykładów i trafny dobór osób prowadzących zajęcia. (Interpress) RAFAŁ REJDA# Zapiski z popiołów SANTIAGO 18 września Dziś święto narodowe Chi le. Nie ma defilady, festy nów, zabaw. Tylko Te Deum, na które junta zjawiła się w katedrze in corpore. Jutro mają być wznowione loty międzynarodowe. Podobno też można zamawiać rozmowy międzynarodowe. Próbowałam — bez skutku. 20 września Dziś całe popołudnie siedziałam przy telefonie. Zamówiłam Warszawę i gdy zrobiono mi nadzieję na uzy ikanie połączenia uparłam się ezekać, choćby dobę. Przyje chała Maria. Wczoraj po południu wpadła jej przyjaciół ka Tete z gazetą w ręku; pokazała zdjęcie szpitala, któ rym kierował jej brat. Dzień wcześniej przeprowadzono w szpitalu „operativo" i na turalnie — jakże by inaczej — „znaleziono" broń. Żołda m Junty, „znajdywali" zresa (5) tą broń wszędzie: w szpitalach, teatrach, w sklepach i w domach — wszędzie tam, gdzie chcieli, gdzie to sobie zaplanowali — wyczarowywa li pistolety, dynamit, karabi ny maszynowe. W szpitalu pracowało wielu lekarzy-uchodźców z innych krajów Ameryki Łacińskiej. A więc — szpital w rękach ekstremi stów i na dodatek pełen bro ni! Pielęgniarki, położne, lekarze — aresztowani. Dyrek tora akurat nie było w pra cy. Obwieszczono zatem publicznie, że jest poszukiwany i że — kara może być tylko jedna: śmierć. Więc Tete — w samochód i do Marii po pomoc. Maria siadła, by ob dzwonić swoje przyjaciółki z korpusu dyplomatycznego. Od lat uczyła je hiszpańskie go, była żoną znakomitego uczonego i miała rozliczne kontakty. Z niektórymi przy jaciółkami miały nawet swój kod, z którego Maria orien towała się, czy może kogoś przywieźć do danej ambasady, czy też ze względu nft ■ silną obstawę stanowić to mo że zbyt duże ryzyko, lub wręcz być niemożliwe. Ale telefony milczały lub były zajęte. Zaproponowała więc Tete, by nie tracąc czasu po jechały do Nory — może o-na coś wymyśli. Tete zosta wiła samochód na końcu uli cy tuż przy Apoąuindo. Pod biegają tam i Maria nie wie rzy własnym oczom: w samochodzie siedzi brat Tete — Arturo! W biały dzień, przy tak ruchliwej aveni-dzie, wśród takiej masy pa troli wojskowych. Przerażona wsiadła do małego fiaci-ka i podała adres Nory. Mi jali parę ambasad, przed któ rymi stali karabinierzy. Stanęli w pewnej odległości od domu Nory. Maria wbiegła po schodach, zadzwoniła. Słu żąca poprosiła ją do poczekalni obok salonu. Nora — miała gościa. To mogło być niedobre. Do Nory stale przy chodziły jej znajome „mo-mias" — może coś przeczuwały, jak to z tą Norą jest naprawdę, a może za czymś węszyły... Okazało się, że goś ciem Nory była żona ambasa dora jednego z krajów laty noamerykańskich — Andrea, do którego również bezskute cznie usiłowała się przed chwilą dodzwonić Maria! An drea przejęła się sprawą, ale powiedziała, że o azylu w jej domu nie ma co marzyć; jest szczelnie otoczony z każ dej strony i nawet ją za każ dym razem legitymują. Moż na by natomiast popróbować przemycić Arturo do budyń ku ambasady, bo dziś z ra na stał tam tylko jeden kara binier. Zadecydowała, że poje dzie z nimi, ale gdy wyszły do samochodu Maria zauwa żyła, że Andrea jakby się zawahała. To było jednak mocne przeżycie zobaczyć za kierownicą mężczyznę, które mu w każdej chwili grozi śmierć. Znów skrzyżowania na Apoąuindo, żołnierze i karabinierzy przy mijanych ambasadach, klaksony... Pod jeżdżają pod ambasadę bocz ną ulicą. U wylotu ulicy wi dać karabiniera. Jednego! Odszedł kilkanaście metrów od budynku. Podjeżdżają. Andrea wyskakuje pierwsza i nie odrywa palca od dzwon ka przy bramie. Daje znak Marii i bratu Tete. Wysiada ją. W tym momencie karabinier zawraca, idzie w ich kierunku, ale jednocześnie brama otwiera się. Wchodzą. W samochodzie została tyl ko Tete. W budynku na schodach sytuacja, jak w wielu placówkach zagranicznych w Santiago, z naszą am basadą włącznie. Pełno ludzi, przeważnie młodych. Ob stępują Andreę. To azylanci: jedni z nich dostali już „sal-voconducto" list żelazny od władz chilijskich gwarantują cy bezpieczeństwo na trasie ambasada — samolot;. inni jeszcze czekają na ten glejt. Andrea prowadzi Marię z le karzem do gabinetu męża — ambasadora. Tam Maria raz jeszcze streszcza przypadek Arturo. Potem mówi on sam. JNię należy do żadnej partii, nie jest, jak mu zarzucają, ekstremistą, nie wierzy w znalezioną u niego w szpita lu broń. Owszem, lekarze la tynoscy pracowali u niego. Przecież na całym świecie, pracują lekarze, inżynierowie, artyści latynoamerykań scy. Czemu nie mieliby pra cować w Chile, zwłaszcza że w swoim własnym kraju nie mogli znaleźć pracy. Ambasador słucha w skupieniu, j. życzliwością na nieludzko zmęczonej twarzy. Na biurku leży sterta różnych list i do kumentów. Mówi, że jego x kraj udziela azylu wszystkim, którzy tego potrzebują, którzy czują się zagrożeni, którym grozi niebezpieczeństwo. Ale jego kraj jest bied ny, oddalony od Chile, ma inny klimat, inne zwyczaje, inny standard życia. Arturo przerywa mu: nigdy nie my ślał wyjeżdżać z Chile. Decy zja zapadła przed paroma go dżinami, gdy okazało się, że tylko azyl może go uratować przed rozstrzelaniem. Kraj, który mu go udzieli, będzie jego drugą ojczyzną. Nie boi się ani klimatu, ani innych warunków, wie, że jako lekarz może się tam przydać i to go cieszy, bo choć w ten sposób będzie mógł się odwdzięczyć za uratowanie mu życia. Ambasador spisuje je go personalia potrzebne do wystąpienia o „salyoconduc-to". Podnosi się, ściska dłoń Arturo, a potem, po latynos ku poklepują się przyjaźnie po plecach. Później Arturo obejmuje Marię i bez słowa przyciska' do siebie. Maria jest wzruszona* Czuje, że na piętę nerwy rozluźniają się> niebezpieczeństwo minęło* łzy szczypią w oczy. Wycho dzi z ambasady. Wsiada d° auta za rogiem, na Apoąuifl do. Tete już wie wszystko. Szybko wkłada ciemne okti lary. Jadą. Za chwilę godzi na policyjna. Maria opowiedziała to * dużym ładunkiem zaangażowania emocjonalnego. Widać, , przeżywała to jeszcze raz-Zapytała już wychodząc, czy może jutro przywieźć dzie ci, by się pobawiły z Ewą-Bez szkoły się nudzą, ais boi się, by przed chilijskimi sąsiadami z czymś się nie wygadały. Przecież dzieci już wiedzą o decyzji wyjazdu z Chile do tatusia, który ni® może wrócić do kraju. Po wyjściu Marii wróciłam do mego miejsca przy telefonie. Może w końcu, po dziewięciu dniach od zamachu uda mi się porozmawiać z rodzicami. Wreszcie o siód mej odezwała się międzyna rodowa. Za chwilę rozmawia łam z tatą. W Polsce była godzina 12. Tata powtarzali „Córeczko, jakże ci jestem wdzięczny, że zadzwoniłaś. Co się z Wami dzieje>..." Od powiedziałam „U nas wszyst ko w porządku, myślę, że niebawem zobaczymy się..." (Interpress) TERESA OLEtfSKA (dokończenie nastąpi) G/os Koszaliński nr 95 PROBLEMY WOJEWÓDZTWU Strona 5 71, IKT zazwyczaj nie zgłasza preten- i" sji do władz administracyjnych czy rarządów banków, jeśli rozpatrując skargi i prośby rolników, będących w kłopętach, udzielają im ulg w podatkach, umarzają część zadłużeń bądź odraczają terminy spłat kredytów i pożyczek. Decyzje te zwykło się uważać za godne pochwały. Raiuja one bardzo często przed óstatecznym upad kiem gospodarstwa. Bywa jednak — i wcale znów nie tak rzadko ■— że decyzja o uldze, urno rżeniu bądź odroczeniu jest tylko prze dłużeniem wegetacji. Eo choć sprawdza się przed jej podjęciem przyczyny trudności, bada stopień upadku gospodarstwa, a, nawet szanse przywrócenia mu pełnych zdolności produkcyjnych — niczego więcej już się me robi. Rolnik pozostaje sam ze swymi klppo tami i trudnościami. Nikogo nie interesuje, czy potrafi on, czy będzie w stanie poprowadzić potem gospodarstwo, by kłopoty nie powtórzyły się zbyt szybko. Władze finansoice bądś bankowe uważają, że przyznając ulgę, umarzając część zadłużenia bądź odraczając terminy spłat, zrobiły co do nich należało. Przyznacie, że dość niekonsekwentna to postawa. Decydując się na udziele« nie finansowej pomocy — nie czyni się równocześnie starań o otoczenie chorego gospodarstwa specjalną opieką. Agronoma choćby, który jak lekarz czuwałby nad zdrowieniem, który mógłby doradzić uprawę bardziej opla calnych roślin, pomóc w rozwinięciu atrakcyjniejszej hodowli warchlaków i prosiąt na przykład, załatwić korzyst ną umowę kontraktacyjną, czy kooperacyjną, bądź nawet dodatkoiuy kredyt. 7 w tym właśnie celu, Redakcja nasza zwykła przesyłać odpisy listów, roi ników, proszących o wsparcie w staraniach o finansową pomoc. również, do wydziałów rblnictwa urzędów powiatowych. Żywimy bowiem nadzieje, że ktoś się interesuje kłopotami rolnika i wyda odpowiednie zalecenia. Niestety, reakcja niepokojonych wydziałów rolnictwa rzadko bywa inna od sposobu potraktowania naszej interwencji przez drawski Wydział Rolnictwa. Otóż Wydział ten, otrzymawszy od nas odpis listu ob. ANTONIEGO SZTOK A z Nętna, przesłał go „do za- łatwienia według kompetencji" dyrekm torowi Banku Rolnego, Antoni Sztok gospodaruje od niedaw na. Kupił- gospodarstwo bardzo sanied bane, zaś na remont budynków i zagospodarowanie zaciągnął id Banku Rolnym 120 tys. zł pożyczki Do tej su my doliczyć jeszcze trzeba 40 tys. zł należności za gospodarstwo — czyli łączne obciążenie tego 7-hektarowego gospodarstwa wynosiło 160 tys. zł. Nie tali więc dużo, ale i niemało, jeśli zważyć, że w wyjałowioną glebę V kia sy sporo trzeba włożyć, nim przywróci się jej żyzność. Nie wiem dlaczego go^odarsUzo to nie dawało dostatecznych dochodów, w czym- się konkretnie rolnikowi nie powiodło i w czym tkwią — właśnie to wszystko mógłby najlepiej ustalić ten agronom-lekarz — przyczyny finansowych tarapatów A. Sztoka. W" każdym razie nie spłacił' on rat przypadających na rok ubiegły. I choć od 1972 roku spłacił już 41 tys. zł bankowych kredytów, choć u? terminie płacił podatki i inne -należności, posłano do jego gospodarstwa — oczywiście zgodnie z przepisami — poborcę. Licytacja zajętego inwentarza i mie nia (koń, krowa, 11 świń, a nawet meble) oznaczałaby właściwie likwidację gospodarstwa. Na szczęście, drawski Oddział Banku Rolnego przychylił się do naszej interwencji i odroczył ter- min spłaty zaległych 17.817 zł, rozkładając tę kwotę na dwie raty, płatne do 30 października 1974 roku (S.S17 zł) oraz do 30 października 1975 roku (9,000 zł). Wstrzymano więc licytację i dar o rolnikowi szansę; Ale czy to wystarczy? A może należałoby pomóc także w solidnym stanięciu na nogi, bo prze cięż „gdzie krucho — tam się rwie'*. A u Sztoka jest raczej bardzo krucho i dlatego warto posłać doń agronoma, pomóc na przykład w załatwieniu wie loletniej umowy na wychów warchlaków, o czym myśli gospodarz. Słowem pilnować zdrowienia gospodarstwa, które przecież, prócz zaległości, musi w październiku tego roku i io kwietniu przyszłego roku spłacać kolejne ra ty bankowych kredytów. Formalnie rzecz traktując, drawski Wydział miał prawo stwierdzić, że nie interesują go kłopoty A. Sztoka, że ich rozwiązanie leży w kompetencjach Banku, Aliści brak zainteresowania kło potami i losem tego gospodarstwa źle świadczy o Wydziale Rolnictwa, z któ *ego nikt przecież nie zdjął obowiązku zabiegania o dobre warunki dla rolnictwa. Zapewne, gospodarstwa A Sztoka to nie całe rolnictwo, ale kiepski to leśnik, który w największym nawet lesie nie zauważa pojedynczych drzew. Jakżeż inna była postawa prezesa • zarządu bytowskiego PZCS. Przed skie rowaniem wniosku do sądu, wybrał się on z wizytą do jednego z rolników, który nie spłacał w terminie rat za ciągnik. Stwierdziwszy, że rolnikowi nie udało się w terminie ukończyć bu dowy chlewni, która przynosić miała dochody, że na jej wykończenie rolnik nie ma pieniędzy — nie tylko odroczył spłaty za traktor. Namówił dyrektora Oddziału Banku Rolnego do udzielenia rolnikowi pożyczki, zaś instruktora Związku Producentów Trzody Chlewnej do otoczenia tego gospodarstwa specjalną opieką. „Uznałem — powie prezes — że przed komornikiem warto posłać agronoma". Szkoda, że to przekonanie nie jest jeszcze powszechne. JÓZEF K1EŁB W sukurs potrzebom Coraz ściślejsze więzy między organizacjami partyjnymi a zeteme-sowskimi w przedsiębiorstwach Koszalińskiego Zjednoczenia Budownic twa owocują coraz to pożyteczniejszymi inicjatywami młodzieży. Ostatnio młodzież z 5 szkół w województwie, podległych KZB, podjęła cenne zobowiązania społeczne i produkcyjne. 121 tys. zł wyniesie war tość czynów społecznych uczniów na rzecz własnych szkół i środowisk, natomiast niemal 7 min zł sięga wartość zobowią zań dotyczących zwiększenia wydajności pracy podczas praktycznej nauki zawodu. Zobowiązania wartości 2,5 min zł podjęli uczniowie koszalińskiego Technikum i Zasadniczej Szkoły Zawodowej KZB, po 1,5 min zł — -uczniowie ze szkół KZB w Szczecinku i Kołobrzegu. Nowy model sikofema Wczoraj w Komitecie Powiatowym w Szczecin ku odbyło się spotkanie kierowników powiatowych ośrodków propagandy. partyjnej. Przedmiotem spotkania była m. in. dyskusja nad nowym modelem struktu- ry i tematyki szkolenia partyjnego średniego stopnia oraz Wieczorowe go Uniwersytetu Marksizmu i Lenin izmu, jaki będzie obowiązywał od nowego roku szkolenia. W miejsce obecnego modelu, który cechowało duże zróżnicowanie kierunków szkolenia, nowy system niesie ujednolicenie programu, zawierając w nim przede wszystkim przedmioty o kierunkach. ideologicznych- Dwuletni kur3 WUM L obejmi e studia nad podstawami marksizmu i lenin izm u: pi er wszy rok szkolenia będzie jednolity dla wszystkich słuchaczy, w drugim będą mogli wybierać specjalizację przedmiotową. Taka organizacja szkolenia pozwoli pełniej wykorzystać wszelkie pomoce naukowe i gabinety metodyćz-i ne. Partia coraz młodsza Ponad połowa człon-ków i kandydatów woje wódzkiej organizacji par tyjnej nie przekroczyła leszcze 39 roku życia. Prawie 40 proc. przyjmo wanych stanowią ludzie młodzi, którzy nie przekroczyli 24 roku życia. Takie proporcje odpowia dają przekrojowi ludności naszego województwa. Najmłodsze — oczywiście wiekiem członków — są organizacje powia towe w Człuchowie, Miastku, Świdwinie i By towie. Udział młodych! poniżej przeciętnej wojewódzkiej mają organizacje w Koszalinie I Sławnie, (and) v«v» v.; y . v«' lllislii Okazuje się jednak, ze i wśród wędkarzy znajdują się po prostu kłusownicy. W ubieg łym roku strażnicy rybaccy wykryli ponad 1200 przypadków kłusownictwa wędkarskie go, prowadzonego przez członków PZW. Zanotowano również' 78 przypadków kłusownictwa rybackiego na większa skale. Zarejestrowany wędkarz odpowiada za kłusownictwo .zarówno przed kolegium jak i sądem koleżeńskim Związku. Wydaje się.' że sądy koleżeńskie' są zbyt liberalne. Kłusownictwo w naszym województwie przybiera ' w ostatnich latach niepokojące rozmiary I znowu obwiniamy o zbytni liberalizm: tym razem kolegia do spraw wykroczeń, Np, sprawa 6 kłusowników z Karlina i Białogardu. Łowili oni łososie na Parsęcie przy pomocy niedozwolonego sprze tu. Ses.ia wyjazdowa Kolegium w Karlinie wymierzyła 3 kłusownikom (zamieszkującym w tej miejscowości) kary pieniężne w wysokości 2-3 tys złotych, Inny skład Kolegium w Białogardzie nie dopatrzył się winy u 3 pozostałych wspólników i udzieli] im tylko nagany. Walkę z kłusownikami utrudnia zbyt mała liczebność straży rybackiej.. W całym województwie jest tylko 9 strażników, Kad ra honorowej straży rybackiej wynosi 500 osób. Są to jednak ludzie pracujący, tylko sporadycznie kontrolujący wody, którzy czasem wręcz boją się zatrzymać dobrze zorga nizowanych kłusowników, często zdecydowanych na wszystko. VIII Międzynarodowy Tydzień Czystości Wód kończy się w niedzielę. Problemy, którymi zajmują 'się jego organizatorzy, sa ważne i aktualne zawsze, przez cały rok. BUR EL Obchodzony w dniach 1-7 kwietnia VIII Międzynarodowy Tydzień Czystości Wód, przechodzi w naszym województwie prawie bez echa. Zaangażowały się tylko organizacje LOK i Polski Związek Wędkarski, organizując działalność propagandową, wydając okolicznościowe plakaty, wyświetlając'filmy organizując odczyty. Chęć pomocy przy cr-ganizar.ii .Tygodnia zgłosiła ponadto Wojewódzka ' Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna. Na apel PZW nie odpowiedziały natomiast organizacje; młodzieżowe i turystyczne. Tydzień Czystości Wód ma na celu swrćcenie uwagi na prawidłowe zagospodarowanie czystych wód, ochronę wód przed kłusownikami, ratowanie rzek i jezior przed wszystkimi niespodziankami jakie niesie za iohą cywilizacja przemysłowa. Jak z tą czystością jest naprawdę?. W pierwszym kwartale br. zanotowano juz kilkanaście wypadków zanieczyszczeń wód. .Najpoważniejszy wydarzył się. na rzece Swierznica w rejonie Rąbina, gdzie nieznany dotychczas sprawca wylał do rzeki dużą Ilość środków chemicznych, przypominających karbolinę. Dochodzenie w tej sprawie trwa. Wody naszego województwa należą do najbardziej rybnych w kraju, Toteż nic dziwnego, że w koszalińskim PZW zrzeszonych jest około 20 tys. wędkarzy. Przede wszystkim łowią oni na wodach należących do PZW. Wiele zbiorników wodnych PZW przekazuj? kołom wędkarskim. Członkowie tych kół sami sprawują opiekę nad wodami. strzegą przed kłusownikami, zarybiają. Koszaliński okres: PZW jako jedyny w kraju przekazuje zbiorniki wodne również kołom zakładowym. FABRYKA MASZYN ROLNICZYCH „AGROMET-FAMAROl" W SŁUPSKU należy do na] starszych zakładów pracy tego miasta. Produkuje się tu przede wszystkim maszyny do zbio ru zielonek, buraków cukrowych oraz różnego typu brony talerzowe. W bieżącym roku zakład rozpocznie wytwarzanie licencyjnej kosiarki rotacyjnej do koszenia traw 1 zielonek. W przyszłości zakłady dostarczać będq nowoczesne kombajny do zbioru ziemniaków. „Agromet - Famarol" jest również eksporterem maszyn rolniczych m. in. do Bułgarii, Węgier j NRD. Na zdjęciu: brygadzista montażu Franciszek Mazierski przy kontroli bron talerzowych. Fot, CAF — Kraszewski Strona 6 REPORTERSKIE RELACJE G/o $ Koszaliński nr 95 Od' dawni lansowana programowe hasło ZMS — „koło kolektywem przy jaciół" — nie straciło nic ze swej ak tualności. Wręcz przeciwnie, powszech nie wiadomo, że koleżeńskie stosunki w grupach pracowriiczych sprzyjają o-siąganiu wysokiej wydajności. Są jednak zawody, gdzie ludzie muszą podporządkować się szczególnej dy scyplinie, gdzie rozkaz, polecenie prze łożonego mtisi być bez dyskusji wyko nane, to nie zawsze może kojarzyć się z dobrą atmosferą. Sugeruje „dryl". brak kontaktu. Takiej specjalnej dyscypliny wymagają warunki pracy na morzu. Na rybackim kutrze kilkuosobo wy zegpół rybaków często narażony na kaprysy żywiołu, musi akceptować każ dy rozkaz „pierwszego po bogu" — szypr*. Szczególne sytuacje powinny rodzić więzy autentycznej przyjaźni i dobrze rozumianego koleżeństwa. Czy tak jest rzeczywiście? — Na pełnym morzu huśtało wtedy nieźle — opowiada motorzysta kutra Ust-65. Lech Łuszczyna. — Wyciągaliśmy sieci. Nagle spadł pas wyciągarki. Skoczyłem do maszynowni, by szybko naprawić uszkodzenie. Z pośpiechu wpa kowałem się w tryby. Gdyby nie natychmiastowa pomoc kolegów, którzy przecięli linki, nie uszedłbym z życiem. Narażali się wówczas wszyscy na poważne niebezpieczeństwo. Morze było bardzo niespokojne i sieci trzeba było ponownie wyciągać. — Szybko, jak tylko możliwe, po u-dzieleniu mi pierwszej pomocy, zawinę liśmy do portu. Gdyby na kutrze nie pracowała załoga przyjaciół, cała historia mogłaby mieć mniej optymistyczne zakończenie. — Dyscyplina pracy na kutrze może być utrzymana wówczas — twierdzi Józef Sokolnik, przewodniczący Zarządu Zakładowego ZMS w Przedsiębiorstwie Połowów i Usług Rybackich „Korab" w Ustce — gdy załogę łączą wię zy szczerego koleżeństwa. Tak jest na kutrze Ust-42, gdzie szyprem jest Leo pold Warfołomiejew, aktywista zeteme Z szyprem za pan brał sowskiej organizacji. Cała załoga nale ży do organizacji, młodzi łatwiej nawiązują przyjaźnie. Zdarzają się jednak przypadki, tam gdzie załoga jest zróżnicowana wiekiem — jak opowiadali absolwenci Za sadniczej Szkoły Rybołówstwa Morskie go w Darłowie — że atmosfera w pra cy nie jest najlepsza. Gdy szyper prag nie utrzymać autorytet tylko krzykiem, wszystko się rozlatuje. Dochodzi do konfliktów... Nieco inny pogląd prezentuje przewodniczący Rady Zakładowej PPiUR „Korab" w Ustce, Mieczysław Majchrzak. — To mało prawdopodobne. Nie notujemy ostatnio żadnych konfliktów wśród załóg kutrowych w naszym przedsiębiorstwie. Zresztą, jest to raczej niemożliwe. Bo szyper ma dtcy dujący głos przy skompletowaniu załogi. Znają się u nas wszyscy jak „łyse konie". Wiadomo, ile kto jest wart. — Nasze koło rybackie ZMS — twier dzi Zofia Koguciuk — skarbnik Zarżą du Zakładowego w darłowskim „Kutrze" — cechuje niezwykła wprost solidarność. Mają ambicję być najlepszy mi w pracy organizacji. Niezbyt to się im jeszce udaje, ale stoją murem za swoimi sprawami. Dla mnie sprawa jest bezdyskusyjna; więzy przyjaźni, jakie mogą łączyć rybaków na kutrze, poma gają wyraźnie w pracy. Na kutrze Dar-70, gdzie szyprem jest Bolesław Rudzki, pracuje dobry zespół przyjaciół. Załoga ta należy do trójki najlepszych w naszym przedsiębiorstwie, jeśli idzie o wyniki połowów. Jeden z rybaków zastrzegł sobie ano nimowość. Powiedział, że każdy z nich wybiera sobie szypra, o którym wie, że umie utrzymać dyscyplinę, ale rozu mie również wiele ludzkich spraw. — Chcemy zarobić, ale ważniejsza jest dobra atmosfera. Szyprów z autorytetem nie ma tak wielu, dlatego raczej nie zmieniam pracy. Na moim kutrze jest fajnie. Czasami młodzi muszą brać to, co im dają, pracować u róż nych szyprów. No i mają rację, gdy mówią, że nieraz płacą „frycowe", W tym trudnym, z pozorów szorstkim zawodzie, okazuje się, że dużo zna czą dobre, sprzyjające pracy więzy koleżeństwa, a nawet przyjaźni łączące członków załogi, (pak) Spotkanie fizyków SŁUPSK. Oddział Koszaliński Towarzystwa Fizycz nego oraz Zakład Fizyki Wyższej Szkoły Nauczycie] skiej w Słupsku organizują gpotkanie fizyków, na któ rym prof. dr R. S. Ingarden dyrektor Instytutu Fizyki Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu, naczel ny redaktor czasopisma „Re ports on Mathematical Phy gics" wygłosi odczyt pt. ^Teoria informacji a biofizyka". Spotkanie odbędzie się w sobotę 6 bm. o godz. 10 w sali 114 budynku Wydziału Mat.-Przyrod. WSN Słupsk, ul. Arciszewskiego 22b. Organizatorzy serdecznie zapraszają wszystkich zainteresowanych. (tm) Zapadły decyzje Złotów czekał na taki zakład ZŁOTO W. O budowie dużego zakładu przemysłowego w Złotowie dyskutowano już od kilku lat. Zarówno postulaty społeczeństwa złotowskiego jak i sytuacja na złotowskim rynku pracy przemawiały za budową takiego zakładu. I wreszcie kilka dni temu zapadły oczekiwane decyzje. Z dniem 1 kwietnia br. decyzją Ministerstwa Budownictwa i Przemysłu Materiałów Budowlanych utworzono przedsiębiorstwo pod nazwą „Fabryka Elementów Wyposażenia Budownictwa — Metalplast Złotów w budowie". Inwestorem zostało Poznańskie Zjednoczenie Budownictwa a wykonawcą Koszalińskie Przedsiębiorstwo Budownictwa Przemysłowego. Dyrektorem nowo powstałego przedsiębiorstwa mianowano mgra inż. Edwarda Grytę. Jak poinformowano nas w KPBP, roboty ziemne rozpoczną się jeszcze w maju br. Czas budowy przewidziany jest na 24 miesiące. Koszt inwestycji powinien zamknąć się sumą 350 milionów złotych. Złotowski zakład zatrudniać będzie około 700 osób. — Z fachowcami nie powinno być kłopotów — powiedział nam sekretarz KP PZPR w Złotowie, tow. Józef Cichy. — Młodych kadr będzie nam dostarczać Zasadnicza Szkoła Zawodowa w Złotowie. Obecnie absolwenci tej szkoły często muszą szukać pracy w swoich specjalnościach nawet w innych województwach. Budowa zakładu pozwoli na pełne zatrudnienie wszystkich absolwentów ŻSZ. (ebe) WANDALIZM DARŁOWO. Niecodzienny widok moina zobaczyć w Darłowie przy ul. Traugutta 4. W skandaliczny sposób zniszczono tam drzewo znajdujące się przy posesji Jana Kuiiberdy. Referat Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej Urzędu Miasta Darłowa zezwolił na obcięcie gałęzi... ale tylko suchych. Tymczasem J. Kuliberdzie nie podobały się piękne korony drzew, więc je ściął. Tyle się mówi o ochronie s'rodowiska naturalnego, lecz dla niektórych osób sq to wciąż tylko frazesy! (new) Fot. 1. Janicki eź&w&m „Złoty Kłos" straszy fetorem SZCZECINEK. Przed kil koma laty wybudowano we wsi Silnowo pawilon restauracyjny o wdzięcznej nazwie „Zloty Kłos", Położona przy turystycznej tra sie do Czaplinka restaura cja nie narzekała na brak klientów. Często zatrzymy wali się w niej turyici. Ze starych yypisów w książce skarg i wniosków wynika, że posiłki były tu tanie i smaczne. Niestety, od tej pory wiele się w „Złotym Kłosie" zmieniło. Obecnie restauracja iwie ci pustkami. Dostępu góśm ciom skutecznie broni obrzydliwy fetor, 'wydobywa jący się z usytuowanych w hallu toalet. Stężenie feto ru jest zabójcze nawet dla najbardziej zakatarzonych klientów. Odporni wydają się jedynie klienci aper-fumowani" potężną dawką alkoholu I... gospodarze lo kalu. „Złoty Kłos" jest ad* ministrowany przez GS Sil nowo. Czyżby wszyscy pra cownicy tej instytucji cier pieli na chroniczny katar? (ebe 99 BAJDAK"! WOŁA „NIGER" ZGŁOŚ SIĘ! WÓZ operacyjny „Niger", jak co rano, gotowy do rozpoczęcia patrolu. Każdy z kilkudziesięciu wozów patrolowych straży pożarnych w całym województwie wyrusz# na wyznaczoną trasę, by strzec bezpieczeństwa naszego wspólnego dobytku. Sytuacja jest trudna. Susza sprzyja powstawaniu pożarów, bezmyślność ludzka — jeszcze bardziej. Codziennie płoną lasy, stogi, stodoły, całe zagrody. Główna Komenda Stra ży. Pożarnych zaleciła podjęcie wszelkich możliwych dzia łań, by ograniczyć liczbę pożarów. Stan ostrego pogotowia ppoż panuje w całym województwie. Z pracownikiem Wojewódzkiej Komendy Straży Pożarnych w Koszalinie ruszamy na trasę. „Bajdak", woła Niger", zgłoś się. „Niger" zgłasza się „Bajdak". „Bajdak" melduje jaka jest sytuacja. O godz, 11 baza nie miała jeszcze żadnego meldunku o pożarze. Poprzedniego dnia o tej porze płonęła właśnie dwuklepiskowa, pełna słomy stodoła w gospodarstwie Edwarda Bielaka w Karnieszewicach. Zostały tylko zgliszcza. Pięcioletni Krzysztof opowiada jak to się stało. — Tata był w pracy a mama gdzieś poszła. Przyszedł do mnie kolega. Podstawiliśmy krzesło do kredensu i potem on mnie jeszcze podsadził. Wzięliśmy zapałki i po szliśmy do stodoły, piec kasztany. A potem był wielki strach, kilka jednostek straży pożarnych i... około 80 tys. strat. Efekt będzie taki, że Powiatowa Komenda Straży Pożarnych wystąpi do PZU z wnioskiem o wstrzymanie wypłaty odszkodowania, ponieważ dziecko, pozostawiono bez opieki i miało ono do stęp do zapałek. W ostatnim czasie zanotowano kilkanaście pożarów spo wodowanych przez dzieci bawiące się zapałkami. Spłonęły lasy, liczne zabudowania, całe zagrody. Jeszcze wiatr nie rozwiał dobrze dymu po pożarze stodoły a już inny mieszkaniec Karnieszewic, igra z o-gniem. Pali się łąka Stanisława Sochy. Silny wiatr prze rzuca płomień do lasu. Już palą się wysuszone gałęzie. Łąka S. Sochy jest ogrodzona, wyraźnie widać miejsce, od którego zaczęto wypalanie. Gospodarza nie ma przy ogniu. Na interwencję naczelnika miejscowej OSP, syn gospodarza poszedł gasić ogień. To nic, że łąka i lasek są prywatne. Łąk wypalać nie wolno i wszyscy dobrze o tym wiedzą. Przeciwko właścicielowi łąki skierowany zostanie wniosek do kolegium. We wsi Rosocha w pow. sławieńskim rolnik Stania-szek też wypalał swoją łąkę, wiatr przeniósł ogień do pobliskiego lasu państwowego. Spłonęło 25 arów. Ta sprawa trafi do prokuratora. Podobnie do prokuratora trafi sprawa brygadzisty z PGR, który podpalił łąkę gospodarstwa, bo taką uznaje metodę pielęgnacji, a sam poszedł do domu. Spłonęło 1,2 ha lasu. Znowu „Niger" kontaktuje się z „Bajdakiem". Był już meldunek o pożarze. W pow. wałeckim spłonęło 0,6 ha lasu. Przyczyn pożaru jeszcze nie ustalono. Pożary lasów są ostatnio na porządku dziennym. Nie wszędzie bowiem służba leśna pamięta o profilaktyce. Tablice ostrzegawcze należą do rzadkości. Na trasie Rata jki : Sownó miodnik rośnie przy samej drodze. Ale pasów ochronnych nikt jeszcze nie przeorał. Wystarczy niedopałek papierosa rzucony przez bezmyślnego kierów cę, żeby zapaliła się gruba warstwa wysuszonego poszycia. Reszta sama się dokona, a w księdze meldunków „Bajdaka" znajdzie się jeszcze jeden wpis: „między Ra-tajkami a Sownem spłonęło tyle a tyle hektarów młodnika. Przyczyny pożaru jeszcze nie ustalono"... Miejsc zagrożonych pożarem jest znacznie więcej niż możemy sobie wyobrazić. Na trasie patrolu zatrzymujemy się w kilku zagrodach — u sołtysów i naczelników OSP, bo oni winni świecić we wsi przykładem. W Jacinkach obaj ci gospodarze mogą być wzorem dla innych. — Od jutra zaczynamy kontrolę we wszystkich zagrodach — mówi naczelnik OSP, Józef Szewczyk. — Zapowiedzieliśmy to na zebraniu wiejskim. Wszyscy strażacy — a jest nas tu czternastu — postanowili, że najpierw zrobimy porządek u siebie a potem dopiero bę dziemy kontrolować innych. W naszej wsi od dwudziestu lat nie było pożaru! To samo usłyszeliśmy od sołtysa Drzewian. Tu jednak, chociaż sołtys jest członkiem OSP, widzimy kilka realnych gróźb powstania pożaru. Prowizoryczna instalacja elektryczna jest w oborze i chlewni. Na strychu — bałagan; pełno tam rupieci, a komin jest zepsuty. Gospodarz twierdzi, i* to wszystko chwilowe, że od niedawna tu mieszka. Od niedawna, tzn. od dziesięciu lat. Jest południe i „Niger" raz jeszcze nawiązuje kontakt z „Bajdakiem". Są już trzy meldunki o pożarach. Ile ich będzie do wieczora? Co i dlaczego spłonie? Jak temu zaradzić? Nie pomaga profilaktyka, zarządzenia, nie pomagają represje. Czy dopiero cięgi na własnej skórze uczą rozumu? ANNA ZALEWSKA SŁUPSKIE SZKOŁY MUZYCZNE PIERWSZE W KONKURSIE SŁUPSK. Odbył się tutaj doroczny wojewódzki konkurs instrumentalnych zespołów kameralnych, w którym uczestniczyły zespoły 5 szkół muzycznych pierwszego stopnia i dwie — drugiego stopnia. W kategorii szkół I stopnia • pierwsze miejsce wśród zespołów smyczkowych zajęła koszalińska szkoła muzyczna, 2 — szko ła ze Szczecinka. Najlepszych gitarzystów miał z kolei Słupsk, podobnie również było w duetach fortepianowych, zespołach akordeonowych. Natomiast najlepsze zespoły dęte miał Szczecinek. W odrębnej klasyfikacji dla średnich szkół muzycznych — pierwsze miejsce wśród zespołów smyczkowych przyznano ex aeąuo Słupskowi i Koszalinowi. Dwa pierwsze miejsca zajęły duety fortepianowe ze Słupska. Najlepsze zespoły dęte miały Koszalin i Szczecinek. Wśród zespołów akordeonowych pierwsze miejsce ze specjalnym wyróżnieniem za wysokie walory artystyczne zdobył septet pod kierownictwem Leszka Gintera. Jury w sumie przyznało pierwsze miejsce szkole słifpskiej (I i II stopnia). Wydział Kultury Urzędu Wojewódzkiego wyróżnił ją nagrodą 5 tys. zł, Koszalińskie Towarzystwo Muzyczne zaś uhonorowało ją pucharem przechodnim. Jeszcze jeden puchar z dołączonym do niego pięknym dyplomem na skórze ufundował zakład opiekuńczy słupskiej szkoły — PZPS Alka. Łącznie w konkursie uczestniczyło 46 zespołów, Jury wysoko oceniło poziom wt wszystkich kategoriach, wyróżniając szcza* gólnie szkołę w Słupsku, (tm) Głos Koszaliński nr 95 OGŁOSZENIA Strono X r ii= SZCZECINECKIE ZAKŁADY PRZEMYSŁU TERENOWEGO w Szczecinku wykonują usługi w zakresie: • CHEMICZNE CZYSZCZENIE GARDEROBY, • KRAWIECTWO I KOŁDRY, • TAPICERKA SAMOCHODOWA, • RENOWACJA MEBLI TAPICEROWANYCH, • OBUDOWA ZLEWOZMYWAKÓW I WNĘK, • WYKONYWANIE NOWYCH MEBLI ZGODNIE Z ZYCZENIEM KLIENTÓW, • WSZELKIEGO RODZAJU TABORETY, SZAFKI, REGAŁY i INNE. Zamówienia przyjmują: ■ Pawilon Usługowy w Szocecinku ul. Bohaterów Warszawy nr 15 w godz. 7-18 ■ Zakład Meblowy w Szczecinku ul. Zamkowa 15, w godz. 7-15 B Zakład Meblowy w Czaplinku ul. Jeziorna 5, w godz. 7-15 ZARZĄD SPÓŁDZIELNI PRACY w ŚWIDWINIE z a w I o d a m i a, że z dniem 1 IV 1*7* r. działalność z zakresu usług pralniczych na terenie DRAWSKA i ŚWIDWINA zosiaia przejęta przez WOJEWÓDZKĄ SPÓŁDZIELNIĘ PRACY USŁUG PRALNICZYCH w KOSZALINIE, ul. Bieruta 54 WSZELKIE ROZLICZENIA z działalności pralniczej do dnie 31 III 1974 r. przeprowadzała SPÓŁDZIELNIA PRACY „ZGODA" w ŚWIDWINIE a od dnia 1 IV 1974 r. WOJEWÓDZKA SPÓŁDZIELNIA PRACY USŁUG PRALNICZYCH w KOSZALINIE K-1238 DYREKCJA ZASADNICZEJ SZKOŁY ZAWODOWEJ FABRYKI URZĄDZEŃ BUDOWLANYCH w KOSZALINIE, ul. Kaszubska 1 ogłasza zapisy młodzieży na rok szkolny 1974/75 DO NAUKI ZAWODU i • TOKARZ. • FREZER, •SLUSARZ MECHANIK, • SZLIFIERZ. WARUNKIEM PRZYJĘCIA do szkoły jest ukończenie 8 klas szkoły podstawowej Nauka w szkole trwa trzy lata* UCZNIOWIE w ciągu roku nauki otrzymywać będą wynagrodzenie w wysokości 150 zł miesięcznie, w drugim roku nauki 320 zł, a w trzecim 520 zł -f premia do 25 proc. UCZNIOWIE BIORĄ udział przy podziale funduszu za* kłodowego. KANDYDACI składają w sekretariacie szkoły następujące dokumenty: 1. Podanie, 2. Świadectwo ukończenia szkoły podstawowe], 3. 3 fotografie, 4. Wykaz ocen za I okres z ósmej klasy, 5. Zaświadczenie lekarskie stwierdzające przydatność do £ [ zawodu. ABSOLWENCI SZKOŁY mają zapewnione w zakładzie zatrudnienie K-mo-o 1 = 1 K-1111-i = aJ TECHNIKUM PRZEMYSŁU SPOŻYWCZEGO w Krajence, ul. Szkolna 17, telefon 17 mawiadansia ie posiada budynek gospodarczy «#o rozAiórlri w zamian za odzyskane materiały. UBIEGAĆ SIĘ O ROZBIÓRKĘ mogą przedsiębiorstwa państwowe, jednostki uspołecznione oraz osoby fizyczne, realizujące budowę lub remont domów jednorodzinnych, i budynków gospodarczych, jak również rzemieślnicy, prowadzący działalność usługową W SPRAWIE SZCZEGÓŁOWYCH INFORMACJI oraz oględzin budynku należy zwracać się do Dyrekcji Technikum. K-1236 9QQQeQQQQQQQQ9Q9QQQ®QQQQeQQQQQQQQ9QQQQQQ SAMOCHÓD trabant 601, przebieg 54 tys. km — sprzedam. Jan Wróbel, 78—530 Wierzchowo k/Zło cieńca, ul. Marchlewskiego 9 G-2133-0 WARSZAWĘ M-20, cena 38.000 zł — sprzedam, Koszalin Obotrytów 51/1. G-2135-0 SAMOCHOd syrenę 104 — sprzedam. Koszalin, Tetmajera 12 ni 13. Oferty z wyjątkiem wtorków, po godz. 17, G-2120 FUNDUSZ na GŁÓWNĄ WYGRANĄ SGL „Gryf" twwrósł «#o 259 tys. zt Zagraj, może tym razem TWOJE SZCZĘŚCIE K-1211 PAWILON cukierniczy sprzedam lub wydzierżawię, w Łazach. Gói ski, Sianów, Bieruta 5. G-2147 45 ULI wielkopolskich z pszczo łami oraz ramki nadstawkowe — sprzedam. Moskal, Kukowo, po w. Słupsk, 76—218 Lubuczewo. G-2138 PSZCZOŁY — sprzedam. Maria Wierzbicka, Mścice, pow. Kosza lin. G-2126 WÓZEK głęboki, niemiecki — sprzedam. Słupsk, tel. 65—06, G-21.39 PIESKI cocker-spaniele sprzedam Koszalin, Legnicka 22 m 4, G-2124 PSA wilczura 11 miesięcy, obron ny, podszkolony — sprzedam Ko szalin, ul. Wojska Polskiego 43/1. G-2130 KANAPĘ i dwa fotele klubowe — sprzedam. Koszalin, tel. 322-64 po osiemnastej, G-2132 GOSPODARSTWO rolne, blisko Koszalina sprzedam lub zamienię na domek. Kozieja, Konikowo, pow. Koszalin. G-2119 SYRENĘ 105, nową — sprzedam. Wiadomość: Kołobrzeg, ul. Wolności 26/1 (zakład fryzjerski).G-2l22 ŻUKA, przebieg 40.000 km, dolno-zaworowy — sprzedam. Franciszek Wengler, Ustka, Kościuszki 1. G-2084-o TŻA % koszem oraz syrenę — sprzedam. Słupsk, ul. Leśna 4/11 (barak). G-2137 MERCEDESA 220 D — sprzedam. Koszalin, tel. 258-91, po osiemnastej. G-2123 FIATA 125 P 1300 —- sprzedam. Ustka, Pionierska 8/3, tel. 651, wewn. 249, po osiemnastej. G-2142 ZASTAWĘ 750 — sprzedam. Jastro wie, ul. Wojska Polskiego 6j, tel. 224. G-2118-0 TAKSOMETR POLTAX — sprzedam. Koszalin, teł. 308—93 od szesnastej do siedemnastej. G-2125 SAMOCHOD żuk, silnik górno-zaworowy, skrzynia drewniana — sprzedam. Józef Góral, Koszalin, ul. Hołdu Pruskiego llc/7, tel. 250-10, po godz. 19. G-2143 MIESZKANIA własnościowe, dom ki, wille, inne obiekty do sprzedaży poleca pośrednictwo, Bydgoszcz, 24 stycznia S. K-114/B KWATERUNKOWE 3 pokoje, zamienię na dwa pokoje. Słupsk uł Pankowa 15/2. G-2140 MIESZKANIE dwupokojowe, kom fortowe, zamienię na takie same miejscowość obojętna. Maria Obu telewicz, Wrocław, ul. Dobra 15 m. 5. K-lll/B GOSPODARSTWO rolne 7,86 ha stan dobry wraz z zabudowaniem sprzedam lub zamienię na mieszkanie własnościowe. Szkoła, przystanek PKS, PKP na miejscu* Bardzo dobre warunki dla hodowli, rzeka w pobliżu, wiadomość: Józef Ładysz, Manowo 7(1—011 pow. Koszalin. G-212S KUPIĘ garaż murowany w Koszalinie, okolica osiedla Północ Oferty: Biuro Ogłoszeń. G-21SS PLAC z możliwością postawienia domku letniskowego w Karlinie kupię. Podać cenę i miejsce. Ofer ty: „18422", Biuro Ogłoszeń 80-958 Gdańsk. K-110/B WIRÓWKĘ (miodarkę) — kupię Koszalin, uł. Sygietyńskiego 23/14 G-2146 PRZYJMĘ uczniów w zawodzi# ślusarskim. Zakład Sluiarskj Ko szalin. Armii Czerwonej 12, Wesołowski. G-2655-# ZATRUDNIĘ od zarax dwóch ue* niów piekarniczych, ukończone 17 lat. Franciszek Wengler, Ustka. Kościuszki 1. G-2085-0 lit PRZEDSIĘBIORSTWO BUDOWNICTWA ROLNICZEGO w SŁUPSKU, ul. Leszczyńskiego 10 przeprowadza w roku szkolnym 1974/1975 zapisy cfo ZASADNICZEJ SZKOŁY BUDOWLANEJ o specjalności: * MONTAŻYSTA KONSTRUKCJI BUDOWLANEJ * MURARZ-TYNKARZ * BETONIARZ-ZBROJARZ organizowane w ramach porozumienia z DYREKCJĄ ZASADNICZEJ SZKOŁY BUDOWIANEJ w SŁUPSKU, ul. Sobieskiego NAUKA rozpocznie się 2 września 1974 r. I trwać będzie 2 lata W t ROKU NAUKI — przez 2 dni w tygodniu uczniowie odbywać będą praktyczną naukę zawodu na budowach PBRol. W II ROKU NAUKI — praktyczna nauka zawodu będzie się odbywała przez 3 dni w tygodniu. W POZOSTAŁE DNI TYGODNIA uczniowie uczęszczać będą na zajęcia teoretyczne organizowane w budynku Szkoły w Słupsku, ul. Sobieskiego WSZYSCY UCZNIOWIE w okresie nauki otrzymują! — stypendium do 520 2ł miesięcznie — dla wyróżniających się uczniów przewidziana jest premia do 20 proc. wynagrodzenia, — nieodpłatne zakwaterowanie w Internacie lub na stancjach z zagwarantowaniem możliwości korzystania ze stołówki — w czasie odbywania praktycznej nauki zawodu zapewnia się posiłki regeneracyjne — zapewnia się ubranie robocze, ochronne oraz umundurowanie wyjściowe — dla potrzebujących gwarantuje się zapomogę UCZNIOM ZAPEWNIA SIĘ po ukończeniu szkoły pracę w jjj tut. Przedsiębiorstwie. Chętni mogą podjąć naukę w Wieczorowym Technikum Budowlanym Podania prosimy kierować pod adresem: PRZEDSIĘBIORSTWO BUDOWNICTWA ROLNICZEGO w SŁUPSKU, uł. Leszczyńskiego 10, pokój nr 010 DO PODANIA NALEŻY DOŁĄCZYC: 1. Życiorys 2. Świadectwo ukończenia szkoły podstawowej lub zaświadczenie o uczęszczaniu do klasy ósmej 3. Świadectwo zdrowia o przydatności do zawodu 4. Metrykę urodzenia 5. 3 fotografie K-1164-0 I) m IhS POWSZECHNA KASA OSZCZĘDNOŚCI NIEURZĘDOWA TABELA WIĘKSZYCH WYGRANYCH premiowych bonów oszczędnościowych wylosowanych do premiowania w każdej emisji w losowaniu iv dniu 30 marca 1974 r» 10 WYGRANYCH PO 200 OOO »l padło na numerys 725.393 w woj. katowickim 1; krakowskim 1; szczecin* skim 1; warszawskim 1j wrocławskim 1j 994.339 w woj. krakowskim 1; poznańskim 1j warszawskim 2; zielonogórskim 1; 30 WYGRANYCH PO 100.000 zł padło na nr nr 19.427 w woj. katowickim 1; łódzkim 1; poznańskim 1; warszawskim 1: wrocławskim 1; 105.349 w woj, gdańskim 1; katowickim 1; kieleckim 1; łódzkim 1; szczecińskim 1; 194.684 w woj. katowickim 1; koszalińskim 1; lubelskim 1; łódzkim 1; opolskim 1; 547,707 w woj. gdańskim 1; lubelskim 1; warszawskim 2; wrocławskim 1; 741,170 w woj. białostockim 1; koszalińskim 1; łódzkim 1; olsztyńskim 1; rzeszowskim 1; 936.590 w woj. kieleckim 1; koszalińskim 1j opolskim 1; warszawskim 2; Tabela niniejsza nie obejmuje wygranych po 50.000, 15.000, 10,000 i 2.500 złotych W wygranej mieści się wartość nominalna wylosowanego bonu. WYPŁATA WYGRANYCH dokonywana jest po upływie 5 dni od dnia losowania Podstawę do wydania wygranych stanowi jedynie urzędowa tabela Centrali PKO. którą posiadają wszystkie placówki upoważnione do sprzedaży I skupu bonów PKO. NASTĘPNE LOSOWANIE premiowych bonów oszczędnościowych odbędzie się 15 maja 1974 r. ___K-1250 URZĄD MIEJSKI W POŁCZYNIE-ZDROJU zawiadamia te siedziba SAMORZĄDU MIESZKAŃCÓW mieści się w budynku prsy ul. 6punwafdłkl«I O (I piętro, pokój nr 2) PRZYJMOWANIE INTERESANTÓW w każdy piątek w godzinach od 17—19, K-1237 UWAGA UCZNIOWIE I ABSOLWENCI KLAS ftSMYCH! I Jeżeli chcecie zdobyć atrakcyjny i popłatny zawód, podejmujcie naukę w szkołach mleczarskich. O PRZYJĘCIE MOGĄ SłĘ UBIEGAĆ UCZNIOWIE KOŃCZĄCY KLASĘ ÓSMĄ oraz absolwenci ZASADNICZYCH SZKÓŁ ZAWODOWYCH 1. TECHNIKUM I ZASADNICZA SZKOŁA MLECZARSKA im. W. Wróblewskiego ul. Zwycięstwa 28 (15-703 Białystok) w Technikum nauka trwa 4 lato w Zasadniczej Szkole Mleczarskiej 2 lata 2. TECHNIKUM l ZASADNICZA SZKOŁA MLECZARSKA im, J, Marchlewskiego, ul. Grunwaldzka 29 (62-300 Września k/Poznania) w Technikum Mleczarskim o spec przetwórstwo mleczarskie obowiązuje 2,5 letni okres nauczania absolwentów zasadniczych szkół mleczarskich w Technikum Mleczarskim o specj. budowa maszyn i urządzeń przemysłu mleczarskiego obowiązuje 3 letni okres nauczania dla absolwentów zasadniczych szkół mechanicznych (metalowych) © specjalności ślusarz, monter, mechanik, tokarz. 3. TECHNIKUM I ZASADNICZA SZKOŁA MLECZARSKA ul. Nowotki 20 95-205 Rzeszów 4-Ietni okres nauczania dla ośmioklasistów oraz 2,5-Ietni okres nauczania dla absolwentów zasadniczych szkół mleczarskich, 4. TECHNIKUM MLECZARSKIE ul. Broniewskiego 14 15-748 Białystok 3-letni okres nauczania o specjalności budowa maszyn i urządzeń przemysłu mleczarskiego —-dla absolwentów Zasadniczych Szkół Mechanicznych (metalowych) o specjalności ślusarz mechanik, monter, frezer. 5. TECHNIKUM MLECZARSKIE, ul. Partyzantów 19 21-050 Piaski k/Lublina 3-Ietni okres nauczania dla absolwentów zasadniczych szkół mechanicznych (metalowych) o specjalności ślusarz, mechanik, monter, frezer. WSZYSTKIE szkoły posiadają internaty dla uczniów zamiejscowych — opłata 420 zł miesięcznie PODANIA prosimy kierować bezpośrednio na adres szkoły w okresie od 1 IV—31 V 1974 r, Do ww. szkół chętnie widzimy kandydatów płci męskiej oraz młodzież rekrutującą się ze środowisk wiejskich Dzieciom rolników — dostawców — Okręgowej Spółdzielni Mleczarskiej w Koszalinie zwraca się koszty przejazdu na egzaminy i z powrotem* Absolwentom techników i zasadniczych szkół mleczarskich Okręgowa Spółdzielnia Mleczarska zapewnia pracę w każdej ilości. K-1179 Strona 8 OGŁOSZENI A Głos Koszaliński nr 95 POWIATOWE PRZEDSIĘBIORSTWO GOSPOB IV do 50 IX 74 r.) w pa sie nadmorskim. Wymagane: niekaralność, zabezpieczenie wekslowe względnie w gotówce, aktualna karta zdrowia. Zgłoszenia prosimy kierować: GS.„SCh" Mielno, pow. Koszalin, ul, Kościelna 2. K-1246 ZAKŁADY RADIOWE „UNITRA.ELTRA" ZAKŁAD W BIAŁOGARDZIE, ul. SWIDWINSKA 21 zatrudni natychmiast: ST. REF. ds. ZAOPATRZENIA — HUTNICTWO ŻE LAZA i STALI; ST. REF. ds. ZAOPATRZENIA — MATERIAŁY POMOCNICZE: ST. REF. ds. ZAOPATRZENIA — PRZEMYSŁ METALOWY; ST. REF, ds. ZAOPATRZENIA — ELEKTRONIKA. Wymagane wykształcenie średnie techniczne plus praktyka oraz zatrudni ROBOTNIKA MAGAZYNOWEGO — magazyn opakowań. Wymagane wykształcenie zasadnicze zawodowe plus praktyka. Wynagrodzenie wg Układu zbiorowego pracy dla przemysłu metalowego. K-1213-0 PWCR ZŁOCIENIEC ZAKŁAD PGR JELENINO. p-ta OSTROWICE 73-506. POW, DRAWSKO POM. zatrudni natychmiast BRYGADZISTĘ POLOWEGO. Warunki pracy i płacy oraz mieszkaniowe do uzgodnienia na miejscu. K-123© ODDZIAŁ PKS W BYTOWIE zatrudni RADCĘ PRAWNEGO na pół etatu lub REFERENTA PRAWNEGO na cały etat. Wymagane wykształcenie zgodnie z Uchwałą nr 533 Hady Ministrów z dnia 13 XII 1P61 r. Wynagrodzenie zgod nie ?; UZP obowiązującym w PKS. Zgłoszenia przyjmuje sekcja osobowa, tel. 171. K-121S-9 WZGS ..SAMOPOMOC CHŁOPSKA" ZAKŁAD OBROTU ARTYKUŁAMI ROLNYMI W SŁUPSKU UL. POZNAŃSKA 42 zatrudni DWÓCH INSTRUKTORÓW ds. PRODUKCJI TASZ, Wymagane wykształcenie techniczne rolnicze lub młynarskie. 'Warunki pracy i płacy do uzgodnienia ^*T dyrekcji. __________ K~nn-n ZARZĄD OKRĘGU PTTK W KOSZALINIE TJL. BIERUTA 5 zatrudni natychmiast STARSZEGO REWIDENTA FINANSOWEGO. Wymagane wykształcenie średnie i 8 lat praktyki w księgowości. Warunki pracy i płacy do uzgodnienia w Biurze Okręgu, K-1245 PAŃSTWOWY OŚRODEK HODOWLI ZARODOWEJ BOBROWNIKI, POW, SŁUPSK, zatrudni natychmiast w miejscowej Brygadzie Remontowo-Budowlanej MURARZY z fy tułem mistrza lub robotnika wykwalifikowanego. Wynagro dzenie wg stawek akordowych jak w budownictwie __K..rj.* GMINNA SPÓŁDZIELNIA „SAMOPOMOC CHŁOPSKA" w POLANOWIE zatrudni natvćhmiast następujących pracowników: KIE RÓWNIK O W SKLEPÓW W SWIERCZYNIE, SOWNIE, DOMACHOWIE, POLANOWIE oraz CUKIERNIKA w Polanowie. Warunki pracy i płacy do uzgodnienia w biurze GS Polanów. K-1247 POWIATOWE PRZEDSIĘBIORSTWO GOSPODARKI KOMUNALNEJ I MIESZKANIOWEJ W SŁAWNIE zatrudni natychmiast n?stepujacych pracowników: — KIEROWNIKA DZIAŁU TECHNICZNEGO, posiadającego wykształcenie wyższe lub średnie techniczne, o spec jalno&ci budownictwo ogólne 4- praktyka: — INSPEKTORA NADZORU TECHNICZNEGO, posiadającego wykształcenie wyższe lub średnie techniczne o specjalności budownictwo ogólne 4* uprawnienia budowlane 4- praktyka w budownictwie: — KIEROWNIKA ZAKŁADU WODOCIĄGÓW I KANALIZACJI, posiadającego wykształcenie wyższe lub średnie budowlane o specjalności instalacje sanitarne 4- praktyka: — KIEROWNIKA DZIAŁU GŁÓWNEGO MECHANIKA, pe siadajacego wykształcenie wyższe lub średnie odpowied niego kierunku 4- praktykę. K-1244 PRZEDSIĘBIORSTWO BUDOWNICTWA ROLNICZEGO w BIAŁOGARDZIE i r u d n i • KIEROWNIKA BUDOWY • MAJSTRA BUDOWY • INSPEKTORA GOSPODARKI MATERIAŁOWEJ • PRACOWNIKA NA SAMODZIELNE STANOWISKO ds, planowania i organizacji. WARUNKI PRACY I PŁACY wg UZP w budownictwie ZGŁOSZENIA PRZYJMUJE; Dział Ekonomiczny PBRol. w Białogardzie ul. Połczyńska 57 K-1157-0 \ G/os Koszaliński nr 95 SŁUPSK Strona 9 Wojewódzka Stacja Krwiodawstwa przed rozbudową W służbie zdrowia miejsce szczególne zajmuje Wojewódzka Stacja Krwiodawstwa. Tutaj codziennie dziesiątki dawców krwi oddają krew, na którą czekają tysiące chorych. Prawie całe województwo otrzymuje też z małego budynku przy ul. Bieruta płyny infuzyjne, surowice do ©-znaczania grup krwi dla wszystkich szpitali, preparaty krwiopodobne. WŚRÓD prawie 100 sta łyeh pracowników, za ledwie 10 proc. stanowią panowie. Feminizacja dotarła i tutaj, tak jak w całej służbie zdrowia. Ale niech ktoś spróbuje powiedzieć, że panie tutaj zatrud nione, to „słaba płeć"! Trze ba mieć nie byle jakie zdro wie, wytrzymałość, siłę witalną, aby na co dzień pracować w takich warunkach. t lat temu. kiedy Stacja prze nosiła się do obecnych pomieszczeń wszyscy byli uszczęśliwieni. Ale z latami zwiększały się zadania Stacji, wzrastała liczba zatrudnionych — aż wreszcie doszła ta placówka do kresu swoich moiiiwości. Re-so ; Instytut Hematologii, Wydział Zdrowia Urzędu Wojewódzkiego. wreszcie cała służba zdrowia riomaga się od niej je szcz* więcej wysiłku — ale ucz ciwie stwierdzić wypada: żaden dział tiie ma warunków do powiększenia zakresu swej pracy. Wszędzie pracownicy „poupychani'* a obok nich mnóstwo bardzo drogiej aparatury. Na podwórzu posesji stoją skr?vnje * następnymi aparatami, których po prostu nie można już la mu niezbędna dla wykonania prac. Jednakże KPRB. które przyjęło już do portfelu pra ce za 800 tys. zł, nie mogło ich rozpocząć. Niewielkie moce wykonawcze zużyto na inne inwestycje w mieście, Na tę inwestycję czekajg tysiące nigdzie ulokować. Przynajmniej na razie. Od kilku lat rozważane projekty rozbudowy stacji doczekały się sfinalizowania w ub. roku. Zagwarantowano 6,5 min zł na ten cel, co wystarczyć miało na pod wpjenie kubatury budynków Stacji. Dzięki życzliwości władz miejskich podpisano umowę z wykonawcą — Komunalnym Przedsiębiorstwem Remontowo-Budowla nym, a Dyrekcją Budownictwa Rolniczego, która podjęła się nadzoru. Stacja ze swej strony zagwarantowała wykonawcy pomoc, jaka by Nagroda za opłacalność eksportu Czwarty raz z rzędu Zakład Przemysłu Maszynowego Leś-nictua w Słupsku otrzymał nagrodę za opłacalność eksportu w dorocznym konkursie wojewódzkim na „najaktywniejszego eksportera . Tym razem była to trzecia nagroda w wysokości 40 tys. zł. Kwota ta wzbogaciła konto Rady Robotniczej. Po zakończeniu I kwartału złożyliśmy wizytę w „Safo". W tym roku także zakład jest jednym z potencjalnych kandydatów do nagrody. Plan eksportu za I kwartał zosta! wykonany w 101,2 proc., plan sprzedaży wyrobów — w 25,8 proc. planu rocznego, natomiast plan produkcji globalnej w 103,4 proc. (26,4 proc. planu rocznego), — Jakie kryteria obowią- }ym postępem technicznym. łują w konkursie? — pytamy dyrektora Leszka Zalewskiego. — Przede wszystkim opłacalność. W naszym przypadku jeszcze ceny transakcyjne. Ponadto udział w wystawach, dostarczanie wyrobów według życzeń klientów, jakość obrabiarek i ich uniwersalność, a także nowoczesność. Nagroda ubiegłoroczna dopinguje nas do jeszcze lepszych wyników w tym roku. Zwiększyliśmy naszą produkcję eksportową o ponad 10 proc. w porównaniu z ro-^ kiem ubiegłym i aktualnie 30 proc. naszych wyrobów wysyłamy do kontrahentów zagranicznych. Na liście odbiorców polerek do drzewa są aktualnie: NRD, CSRS, ZSRR, Węgry, Paragwaj, Hiszpania, Kanada. W tym roku mamy zamówienia na około 500 maszyn, ale będziemy mogli wysłać tylko 850, wartości ponad 24 min złotych. — Czy nie możecie zaspokoić całkowicie zapotrzebowania? — Niestety, w aktualnych warunkach me możemy, a szkoda. Nasze możliwości o-graniczone są głównie brakiem miejsca na instalację maszyn. — Czym uwarunkowany jest popyt na wasze maszyny? — Przede wszystkim śta- Zdajemy sobie bowiem z tego sprawę, że maszyny dzisiaj produkowane za kilka lat będą anachronizmem. Zresztą musimy się przystosować do potrzeb przemysłu meblarskiego, do produkcji urządzeń i maszyn, mogących znaleźć zastosowanie w ciągach technologicznych. Już teraz w biurze konstrukcyjnym opracowuje się nowe wzory, modernizuje aktualnie produkowane. Przy gotowujemy m in. nową linię szlifierską do krzyżowego szlifowania elementów meblarskich. Maszyna ta wejdzie do produkcji w IV kwartale. — Mieliście kłopoty z kadrą inżynieryjną, z robotnikami wykwalifikowanymi.*. — Kłopoty kadrowe są za nami. Mogę się też pochwalić, że więcej niż połowa załogi legitymuje się stażem ponad 10 lat. — Mieliście jeszcze w u-biegłyni roku kłopoty mieszkaniowe, czy zostały rozwiązane? — W hotelu przyzakładowym mieszka aktualnie 40 pracowników, hotel to jedno z naszych osiągnięć ubiegłego roku. Pozostaje nam życzyć kolejnej nagrody, a z tego, co już zrobiono, możną być przekonanym, że „Safo" ją otrzymą. M. FIJOŁEK WP PbWSZECHNY DOM TOWAROWY w Słupsku, ul Zwycięstwa 11 i DOM DZIECKA pl. Armii Czerwonej 6 zapraszają PT Klientów do poczynienia zakupów świątecznych w niedzielę handlową 7 kwietnia br. w godz. od 10 do 18 POLECA się szeroki wybór tkanin, odzieży, dziewiarstwa bielizny, obuwia, galanterii oraz artykułów branży gospodarstwa domowego K-1257 przede wszystkim na budowę podziemnego przejścia. Nie podejmując dyskusji na temat hierarchii inwesty cji, stwierdzić wypada, że rozpoczęcie prac w Stacji Krwiodawstwa jest opóźnione o co najmniej 4 miesiące, a w związku z tym zagrożone będzie tempo wykonania pozostałych robót. A zakładano ich zakończenie na sierpień 1976 r. Pozornie mała inwestycja będzie dość skomplikowana Trzeba budować na ciasnym, ograniczonym terenie, a materiały składować wła- śnie na ulicy, której część będzie zamknięta Politechnika Szczecińska, która starannie wykonała dokumentację, uwzględniła opinie kierowników pracowni. Każde pomieszczenie bowiem jest w pewnym sen sie nietypowe, przeznaczenie do określonych funkcji, a praca poszczególnych dzia łów mieścić się musi w bardzo surowych przepisach. Po zakończeniu budowy o-biektu nowego, można by przenieść do niego wszystkie pracownie i przystąpić do podwyższenia starego bu dynku o jedno piętro. Realizacja planów zależy jednak od tego czy wykonawca, obarczony pilnymi pracami dla miasta, będzie mógł sprostać i temu zadaniu. Najmilszym podarkiem z okazji Dnia Pracownika Służby Zdrowia byłaby dla pracowników Stacji wiadomość, że KPRB nie tylko w tym roku rozpocznie prace, ale i przyjmie do portfelu pozostałe roboty, aby można było dotrzymać ustalonego terminu. Na tę inwestycję czekają tysiące chorych, w tym także pacjenci słupskich szpitali. T. MARTY CHE WICZ rl « Spojrzenie poprzez Jazy zabytkowego Młyna Zamkowego na fragment osiedla mieszkaniowego przy ulicy Mostnika. Fot. I. Wojtkiewicz W ..CENTRAT NEJ" KIERMASZ WYROBÓW GARMAŻERYJNYCH Na świąteczny stół Tradycyjnym zwyczajem Zakłady Gastronomiczne or-ganizuia w przedświąteczny piątek (12 bm.) w restauracji „Centralna" kiermasz wyrobów garmażeryjnych. W kier maszu będą uczestniczyć wszystkie słupskie zakłady. W tym roku nie będzie na kiermaszu wyrobów ,,na pokaz", lecz tylko do konsumpcji. SZG oferują: drób pieczony. mięsa pieczone i faszero wane, rolady mięsne oraz ciasto świąteczne, oczywiście 7, mazurkiem na czele. Sprzedaż — w cenach IV kategorii, a więc znacznie niższych, niż w restauracjach. Kiermasz będzie czynny w godzinach 12-19. To, że w kiermaszu uczest nicza wszystkie zakłady, wyz woli zapewne konkurencyjność, a przez to i wyroby bę da smaczniejsze Z.akłady ob sługujące własne stoiska zapewniają szybką i sprawną obsługę. Kierownictwo SZG nie zna jednak potrzeb mieszkańców Słupska stąd trochę „w ciem no" czyni się przygotowania ilościowe. Oprócz kiermaszu w „Cen tralnej", wszystkie lokale gastronomiczne przyjmują zamówienia indywidualne, a kawiarnie mogą dostarczyć wielu słodkich wyrobów rów nież na zamówienie (po cenach detalicznych). W kawiarniach można się też za-opatrżyć w lody, na bieżąco i po zarffówieniu. Inicjatywa SZG jest tym cenniejsza, że wiele pań pra cuje i nie starczy im czasu na tradycyjna przygotowania świąteczne. W zasadzie na kiermaszu można będzie kupić wszystko, co ze świętami związane, (mef) %KPOCH TEATR ZAPRASZA ... na „Irydiona" Zygmunta Krasińskiego. Premiera — w niedzielę, o godz. 18. JUTRO — MUZYKA W ZAMKU Koło Miłośników Muzyki i Dyrekcja MP$ zapraszają na jutrzejsze półrecitale fortepianowe w wykonaniu Barbary Kleban i Bogdany Jani kówskiej. Impreza rozpocznie sie w Zamku o godz. 10 (tm) CZYN Mł,ODZIEŻY Z NADRZECZA Ponad 120 dzieci i młodzie ży z osiedla Nadrzecze (SM „Kolejarz") uczestniczyło w I ostatnim porządkowaniu te- | renów rekreacyjnych. Dzięki ich pracy osiedle prezentuje się ładniej. Na zakończenie prac, dzieci zgromadziły sie w klubie „Nadrzecze", gdzie dyrektor ZZM inż. Jerzy Przybyła wygłosił pogadankę o ochronie roślin i ich zna czeniu dla człowieka. PRZYSPIESZENIE DOSTAW MAŁEGO El AT A Wszyscy potencjalni posia dacze fiata 126p, którzy do | 28 lutego założą książeczkę fi na 1978 r. i uzupełnią wkła- y dy do 30 września br — mo gą uczestniczyć w losowaniu przyspieszenia dostawy samochodu. (tm) — |iis.tr w 5 KWIETNIA PIĄTEK WINCENTEGO COGDZIEKIEDY Sekretariat redakcji i Dmł Ogłoszeń czynne codziennie **1 g. 10—16 w soboty do 14. Ctkilsfony 97 - MO 98 - Straż Pożarna 99 — Pogotowie Ratunkowe (tylko nagłe wypadki) 60-11 — zachorowania lnf. kolei - 81-10 Taxi: 39-09 ul Murarska 38-24 pl Dworcowy Taxi bagaż.: 49-80 Apteka nr 51, przy ul. Zawadź kiego 3, tel. 41-80 % dyżury MUZEUM POMORZA ŚRODKOWEGO - Zamek Książąt Pomorskich -- czynne od g. 10—16. Wystawy stałe; 1) Dzieje i kultura Pomorza Środkowego, 2) Skrzynie ludowe na Pomorzu Środkowym, 3) Niemiecka Sztu ka Walcząca 1900—1945 CWYCTMW KLUKI — Zagroda Słowińska — o warta na żądanie od g. 10—16 Wystawa: Kultura materialna » sztuka Slowińców MILENIUM — Cenny łup (fran cuski, 1. 16) — g. 17 i 20 POLONIA — Walet karowy (USA. 1. 14) — g. 16 i 18.15 — Śmierć w Wenecji (włosko-franc., 1, 16) pan. — g. 20.30 USTKA DEI FIN — Doktor Popaul (f*anc<„ l. 16) — g. 18 i 20 INO GŁÓWCZYCE STOLICA - W pustyni i w puszczy, I i II cz. (polski, 1. 7) - g 19 DĘBNICA KASZUBSKA JUTRZENKA — Posag księżniczki Ralu (rumuński. 1. 14) — g. 18 PROGRAM 1 Wiad : 3.00, 6.00 8.00 9.00. 10.00, 12.05 15 00 16 00 19.00. 22.00, 23.00, 24.00 1.00, 2.00 i 2.55 5.05 Poranne rozmaitości rolnicze 5.25 Melodie na dzień dobry 5 40 Muzyczne wycinanki 5.50 Poradnik rolnika 6.05 Co no wego w GS? 6 10 Takty i minuty 6.35 NURT (pedagogika) 6 55 Takty i minuty 7 00 Sygna ły dnia 7 17 Takty i minuty 7 35 Dzień dobry, kierowco 7 40 Studio nowości 8 05 U przvjaciói 8.10 Melodie 7 stolic 8 35 Muzyczny rejs 9 05 Muzyka rozrywkowa 9.30 Berlin i melodia piosenka 9 45 Przeboje K Ko-vacs 10 08 Muzyka w twoim domu 10 30 ,Sława i chwała'" — ode pow 10 40 Słynne operetki E Kalmanna il 00 Jaz? po polsku U 18 Nie tylko dla kierowców 11 25 Refleksy 11 3o Na muzycznej antenie 11.57 Sygnał czasu i hejnał 12.25 Na muzycznej antenie 12.40 Koncert żvćzep 13.0o Melodie śląskie 13 15 Rolniczy kwadrans 13 20 Z fonoteki młodych 14.00 Ze świata nauki i techniki 14.05 Śpiewa „Śląsk" 14.30 Sport to zdrowie! 14 35 Go rące rytmy 15.05 Listy z Polski 15.10 Muzyczny tryptyk — jazz. folk. beat 16. lo Z polskiej fonoteki 16.30 Aktualności kulturalne 16.35 Słynne duety L. Arm-stronga z V Middleton, B Cros bym i E Fitzgerald i7.0o Ra-dio-kurier 17.20 Opera bez libretta 17 40 Polskie festiwale piosenki - Opole 71 18 00 Muzyka i Aktualności 18.25 Kronika muzyczna 19.15 Muzyczny turniej miast — Warszawa 19.45 Z księgarskiej lady 20.00 Felieton literacki 20.10 Muzyczny turniej miast - Budapeszt 20.47 Kronika sportowa i komunikat Toto--Lotka 21.00 Biuro Listów odno wiada 21.10 Muzyczny turniej miast — Paryż 21.35 Muzyczna turniej miast — Londyn 22.15 Mikrorecital wieczoru 22.30 Taneczne rytmy 23 05 Korespondencja z zasrrariicy 23.10 Tanecz ne rytmy 0 05 Kalendarz Kultury Polskiej 0.10—2.55 Program r Gdańska. PROGRAM II wiad.: 3.30, 4.30, 5.30, 6.30. 7.30, 8.30, 12.30, 18.30, 21.30 i 23.30 3.03—5.30 Poranek muzyczny z Bydgoszczy 5.35 Posłuehaj i prze myśl 5 45 Melodie na dziś 6 lo Kalendarz 6.15 jęz rosyjski 6.35 Komentarz dnia 6.40 Ze skarbni cy folkloru 6.50 Gimn 7.00 Mi-nioferty 7.10 Soliści w repertuarze popularnym 7 35 W radiowym tyglu 7 45 Pozytywka 8.35 My 74 8.45 Górale, górale góral ska muzyka 9.00 Dla kl V (jęz polski) 9.30 600 sekund dla M. Wróblewskiej 9.40 Dla orzedszko li 10.00 .Ptasi gościniec" — fra gment powieści 10 3o F Delius: „Hassan czyli złota podróż do Samarkandv" - muzyka do sztuki J. E Fletchera 11.00 Dla kl. II lic. (jęz polski), 11.35 Postęp w gospodarstwie domowym 11.45 Melodie kurpiowskie Sygnał czasu i hejnał 12.05 Ce-śni czeskie, słowackie ł morawskie 12.20 Wokół spraw naszego stołu 12.35 Koncert Ork. Symf. Radia i TV Węgierskiej 13.00 Dla kl I i II (wych. muzyczne) 13.20 Zespół „Omega'7 13 35 Rozmowa o kulturze 14 00 Więcej lepiej, taniej 14 15 Tu Radio Moskwa 14 35 Rosyjska muzyka operowa 15 00 Dla dziewcząt i chłnpców 15 40 Amatorskie zespoły przód mikrofonem 16.00 Alfa i omega 16.15 Estrada młodych muzyków 16.43 Warszawski Merkury 18.20 Terminarz muzyczny 18 30 Echa dnia 18.40 Ludzie, wśr^d których żyjemv 19 00 Jazz 19 15 Jęz angielski 19,30 Koncert Orkiestry Filharmonii Bałtyckiej i Chóru Akademii Medycznej w Gdańsku — Dyskusja literacka (w przerwie koncertu) 21 50 Wiad sportowe 22,00 Magazyn studencki 2£.Oo Po raz oierwszy na antenie 23.35 Co słychać w świecie? 23 40 Węgierska muzyka renesansy i baroku. PROGRAM III Wiad.: 5.00. 6.00 i 12.08 Ekspresem przez świat: 7.00, 8.08, 10 30 15 00 17 00 i 19 00 5.05 Hej dzień się oudzi! 5.35 8.05 Zegarynka 6 30 Polityka dla wszystkich 6 45 i 7 05 Zegarvnka 7.30 Gawęda 7,40 Zegarynka 8.05 Mój magnetofon 8.30 Program dnia 8.35 Ballady ostatniego kow boja 9.0o „Homo Faber" — ode. pow 9.io S Prokofiew: II sona ta fortepianowa d-moll op. 14 9.30 Nasz rok 74 9.45 Zielnik Śpie wany A Osieckiej 10 00 Ral!adv w duecie 10.15 Jęz niemiecki — dla zaawansowanych 10 35 Dzień jak co dzień 11 45 „Trucizna kró iewska" — ode pow 11 57 Sygnał czasu i hejnał 12.25 Za kie równica 13.00 Na łódzkiej antenie 15 05 Program dnia 15 10 Mu zyczne opp>w M Tariwierdijewa 15 30 Reminiscencję apolęryf.icz ne 15.50 Paryskie debiuty 74 16.05 Powroty — gawęda 16.15 Dawne i nowe pieśni gospels 16.45 Nasz rok 74 17 05 „Homo Faber" — ode pow 17 15 Mój magnetofor} 17 40 ..Tak pnwstaje gwiazda" — ren 18.00 Muzykalny detektyw 18 30 Polityka dla wszystkich 18.45 Tylko po hiszpańsku 19.05 ,,Popiół i diament" — ode. pow. 19.35 Muzycn.a poczta UKF 20.00 Gra „Jazz Car rjers" 20.lo Blues wczoraj i dziś 20 35 FroMmy częściej — W Go-łas 20.50 Ilustrowany Magazyn Autorów 21 50 Opera tygodnia 22.00 Fakty dnia 22.08 Gwia-da siedmiu wieczorów — zespół „Omega" 22 15 Trzy kwadranse jazzu 23 oo Poeci wefierscv o Pol scp 23 05 Koncert tylko dla melo ma nów 23 45 Program na sobotę 23.50 Spiewaja ..Alibabkj". na fałach średnirh 188,2 i 202,2 m oraz UKF 69,92 MHZ 5.45 Koszalińskie rozrpaitości rolnicze — magazyn w oprać. J Zesławskiego 6.40 Studio Bałtyk 16 15 V Monti - „Czardasz" — gra ork PR pod dyr S Ra-chonia 16.20 „Białogard czynami stoi" a ud. W. Króla 16.28 Soipwa „Slask" 16.35 Nie tvl- ifKOSUtMN ko dla kierowców'* — aud. motoryzacyjna Z, Suszyckiego 17.00 Przegląd aktualności wybrzeża 17.15 Retransmisja programu wy brzeża 18.25 Prognoza Pogody dla rybaków 9.35 „Ryzykanci" — II ode. do kumentalnego filmu seryjnego prod USA (kolor) 10.30 „Sztuka naiwna" — rumuński film dok. (kolor) 16.25 Program dnia 16.30 Dziennik (kolor) 16.40 Transmisja z mistrzostw świata w hokeju na lodzie — mecz CSRS - POLSKA (TI i III tercja) z Helsinek (kolor) W przerwie meczu około: 17.10 Wychowanie fizyczne recepta na zdrowie 18.15 Kronika Pomorza zachodniego 18.35 Konsylium — cz I 19.05 Przypominamy, radzimy 19.20 Dobranoc: Przygody roz bóinika Rumcaisa fkolor) 19.30 Dziennik (kolor) 20,20 „Ryzykanci" — powtórzę nie filmu 20.45 Panorama (kolor) 21.25 wiad sportowe 21.30 Teatr TV. Leopold Staff — ,,Godiwa'\ Wyk.: Marzena™ Trybuła, Tadeusz Morawski, Kry styna Tkacz. Michał Grudziński i inni (z Poznania) 22.30 Konsylium — cz, II 22.45 Dziennik (kolor) 23.00 Program na sobotę PROGRAMY OŚWIATOWEJ 6 30 i 7.00 TVTR. Zoologia 1. 1 oraz Botanika 1. 7; 10.00 Geogra fia dla kl VI - Pojezierze Mazurskie; 1105 Dla kl. U - Z biletem w ręku: 12.00 Dla kl. JII — „A czy znasz ty bracie miody...": 12 45 i 13.25 TVTR Jęz. polski l 35 oraz Ochrona roślin 1, 2; 14.40 i 15.15 Politechnika TV — Matematyką - kurs przygotowawczy. Stereometria oraz Fta-ca kontrolna nr 7; 15.55 NURT — filozofia.__ PZG L-5 Strona W SPORT - ROZMAITOŚCI Głos Koszaliński nr 95 Ponad 200 biegaczy na starcie imprezy „Głosu" Wczoraj zamknięta została lista zgłoszeń do VIII Ogólnopolskiego Biegu Przełajowego o Puchar „Głosu Koszalińskiego". Na starcie stanie ponad 200 zawodniczek i zawodników na różnych dystansach i w różnych kategoriach wiekowych. Ogółem rozegranych zostanie dziewięć biegów. Imprezę zainauguruje bieg dziewcząt na 800 metrów, a zakończy bieg główny na dystansie 6000 metrów, w którym o cenne trofeum „Głosu" walczyć będzie czołówka polskich długodystansowców. Nazwiska niektórych kadrowiczów już podaliśmy wczoraj. Na starcie nie zabraknie również lekko-atletek. Oprócz biegaczek z naszego okręgu, ubiegłorocznej zwycięzczyni na 800 n» dziewcząt Renaty Pyrr z LZS Złotów (w tym roku startować będzie, na dystansie 1000 lub 1500 m już jako juniorka) i Grażyny Tymy z Orła Wałcz (szóstej zawodniczki na tegorocznych przełajowych mistrzostwach Polski w Kielcach) — wystąpi również trzecia biegaczka MP w Kielcach — Jadwiga Czyżówna (Nadodrze Międzyrzecz) oraz ekipa lekkoatletek gdańskiej Lechii. Impreza w Koszalinie będzie niejako rewanżem za mistrzostwa Polski w Kielcach. M TRUDNA PRZEPRAWA GWARDII Z HUTNIKIEM Coraz bardziej pasjonujące stają się rozgrywki piłkarskie o mi-gtrzostwo II ligi. Każda kolejka spotkań przynosi nieoczekiwane wyniki Niespodzianki sprawiają drużyny broniące się przed degradacją oraz te ze szczytu tabeli. Szczególnie ciekawie wygląda sytuacja w grupie północnej, która jest wyraźnie podzielona na dwie grupy. Pierwszą stanowi pięć czołowych zespołów, prawie że t jednakowymi szansami na awans do ekstraklasy, a drugą — pozostałe drużyny, które walczyć będą o utrzymanie się w II-ligo-wych szeregach. Różnice punktowe między szóstym w tabeli Stocz niowcem (17 pkt) a piętnastym — Zawisza (14 pkt) są minimalne. Zamykajacy tabelę Włókniarz zgromadził na swym koncie 12 pkt i wcale jeszcze nie stoi na straconej pozycji. Ewentualne niepowodzenia jego najgroźniejszych rywali mogą przynieść przetasowania w tabeli. Dlatego też walka zarównoo prymat, jak i o utrzymanie się w lidze, trzymać będzie kibiców w napięciu do ostatniego meczu. Stawka drużyn w: tej grupie Jest niezwykle wyrównana i nic dziwnego, że każda kolejka meczów przynosi nieoczekiwane re zultaty, Bemis Arki ze Stomilem, porażka Stoczniowca z Lu-blinianką oraz spotkanie na szczycie w Lublinie, gdzie aktualny lider rozgrywek z trudem wywalczył punkt z niedawnym przodownikiem — Lechią — są tego najlepszym potwierdzeniem. Fiłkarzom Motoru nie pomógł nawet doping 20-tysięcznej widowni. Po niedzielnej kolejce spotkań utrzymany został status quo w czołowej grupie, zaś w drugiej t- nastąpiły nieznaczne przetasowania. Z układu tabeli i sobotnio--niedzielnego „rozkładu jazdy" wynika, że w czołówce tabeli nie należy się spodziewać zmian. Spotkaniem nr 1 będą niewątpli wie derby Trójmiasta: Lechia — Arka. W jesiennej rundzie Lechia zremisowała w Gdyni o:0. Nie jest wykluczone, że wynik tego meczu może w końcówce rozgrywek zadecydować o awan sie jednej z tych drużyn <^p eks traklasy. Drugim derbowym pojedynkiem będzie spotkanie Lublinian kl z Motorem. W jesieni wygrał Motor 2:0. Lublinianka, broniąc się przed spadkiem, dała dowód zwyżki formy już w ub. sobotę, o czym na własnej skórze przekonał się gdański Stoczniowiec. Podobnie jak w Gdańsku, również w lubelskim meczu nie rtia faworyta. Koszalinian oczywiście najbardziej interesować będzie sobotni występ Gwardii w Krakowie, gdzie piłkarze nasi zmierzą się z Hutnikiem. Zespół nowohucki w rundzie wiosennej nie jest już dostarczycielem punktów, jak to było jesienią, kiedy podopieczni trenera K. Trampisza nie mogli się skonsolidować. Co prawda, w pierwszym meczu w Szczecinie, Hutnik przegrał wysoko z Arkonią, ale w dwóch pozostałych spotkaniach zremiso wał 0:0 z Ursusem i z Wartą. Szanse obu drużyn są wyrówna ne. Sądząc po wynikach, ani Hutnik, ani Gwrardia nie posiadają bramkostrzelnych napastni ków. Dwie bramki zdobyte przez Gwardię i jedna przez Hut nika nie najlepiej świadczą o zdolnościach strzeleckich tych drużyn. W tej sytuacji gwardziści nie są bez szans na wywiezienie punktów z Krakowa. Sądzę że remis będzie sukcesem koszalińskich piłkarzy. A oto zestaw sobotnlo-niedzlel nych pojedynków (w nawiasar-' podajemy wynik meczu z rundy jesiennej): W Krakowie: HUTNIK — GWARDIA (0:2) W Lublinie: LUBLINIANK/ — MOTOR (0:2) W Gdyni: BAŁTYK — STOCZ NIOWIEC (2:1) W Szczecinie.: ARK ONI A — WARTA (1:1) W Gdańsku: LECHIA — ARKA (0:0) W Białvmstoku: WŁÓKNIAR? — STOMIL (0:1) W Ursusie: URSUS — ZAWISZA (1:1) W Świdniku: A VIA WI- DZEW (0:3). STANISŁAW FIGIF DZIĘKUJEMY! Redakcja „Głosu" zwróciła się do organizacji społecznych instytucji oraz zakładów pracy w Koszalinie i w województwie o ufundowanie nagród dla zwycięzców VIII Ogólnopolskiego Biegu Przełajowego o Puchar „Głosu Koszalińskiego" Wpłynęły już pierwsze nagrody, zaś niektóre instytucje zadeklarowały fundusze na ich zakup. Oto ich pierwsza lista-. Kuratorium Okręgu Szkolnego, Wojewódzka Federacja Sportu, Wydział Kultury Fizycznej i Turystyki Urzędu Wojewódzkiego Wydział KFiT w Koszalinie. WSS „Społem" i Urząd Powiatowy w Złotowie. Fundatorom serdecznie dziękujemy i czekamy na dalsze zgłoszenia (sf) ' W piłkarskie] ekstraklasie Prxy świetle elektrycznym zakończone zostały niektóre środowe mecze piłkarskie o mistrzostwo I ligi. Największe zaintereso wanie wywołały pojedynki Wisły ze Śląskiem w Krakowie, ŁKS z Ruchem w Łodzi, Legii z ROW w Rybniku oraz obrońcy tytułu — Stali z Gwardią w Warszawie. Również na mecz Górnika r Zagłębiem Wałbrzych przybyło ponad 20 tys. widzów, którzy liczyli na to, że w zespole za brzan wystąpią już Lubański i Gorgon. Niestety, ci świetni piłkarze nie wyleczyli jeszcze kontuzji i mecz swoich kolegów oglądali z trybun. Piąta kolejka rundy rewanżo wej przyniosła pierwszą bram kę drużynie mieleckiej. Zdobył ją 1eSnak nie napastnik a obrońca Rześny. który wykazał lepsze umiejętności strzeleckie niż kadrowicze: Lato i Domar-ski. W meczu Gwardia — Stal. piłkarze warszawscy przełamali zaś uraz do własnego boiska, pokonując Stal — obrońcę tytułu mistrzowskiego — 2:1. Niespodzianką środowej kolejki jest remis wicelidera Wisły ze Śląskiem — 1:1. Potknięcie drużyny krakowskiej wykorzystał dochodzący do wysokiej formy Górnik, który po. zwycięstwie nad Zagłębiem Włb. 2:0 awansował na drugie miejsce w tabeli. Prowadzący w tabeli Ruch już po raz trzeci zremisował w meczu wyjazdowym, tym razem w Łodzi, z ŁKS - 1:1'. Bardzo dobry mecz rozegrali znowu piłkarze sosnowieckiego Zagłębia, odnosząc wysokie zwycięstwo nad bytomska Polo nią 3:0. Niepowodzeniem zakończyła się wyprawa Legii do Rybnika, gdzie wojskowi musie li uznać wyższość ROW, ulęga jąc mu 0:1. W tabeli, oprócz wspomniane go iuż awansu Góirrika poprawiły swoje pozycje zespoły Gwardii i HÓW, wyprzedzając Polonię. Oto komplet wyników i a- ktualna tabela (Ruch ma zaleg łe spotkanie z Zagłębiem Sosno wiec): Wisła — Śląsk 1:1 Górnik — Zagłębie Włb. 2:0 ROW — Legia 1:0 ŁKS - Ruch 1:1 Zagłębie Sosn. — Polonia 3:0 Pogoń — Odra 3:0 Szombierki — Lech 0:0 Gwardia — Stal Mielec 2:1 Ruch Górnik Wisła Stal Mielec Legia Śląsk ŁKS Gwardia ROW Polonia Szombierki Lech Pogoń Odra Zagłębie Włb. Zagłębie Sosn. 29:9 26:14 26:14 23:17 23:17 22:18 22:18 19:21 19:21 19:21 17:23 17:23 1-7:23 14:26 13:27 12:26 39—12 31—16 26—15 23—14 24—16 18—15 17—17 21—22 14—18 16—22 18—21 15—21 17—28 15—29 9—23 12—26 (sf) POKRGTCE Z WOJEWÓDZTWA * SEKCJA brydża sportowego WFS w Koszalinie zweryfikowała spotkania o mistrzostwo ligi okręgowej. Oto wyniki: LZS Kończęwo — WDK Koszalin 17:3 LZS Kończewo — Gwardia 3:17, LZS Kończewo — Pedagog 16:4, Piast I Słupsk - Pedagog 13:7, Piast — Gwardia 15:5, Piast — WDK 1:19, Piast II — WDK 4:16, Piast II — Gwardia i:i9, Fiast II — Pedagog 6:14, Metalowiec Poł czyn — Iskra 14:6, Metalowiec — Uzdrowisko 17:3, Korona Wałcz — Uzdrowisko 5:15, Korona — Iskra 1:19. W tabeli prowadzą brydżyści Gwardii (88 pkt), przed WDK i LZS Kończewo (po 70 pkt), Me- talówcem i Piastem I (po 42 pkt.). * DZIS o godz. 17 w stołówce ZPW w Złocieńcu odbędzie się walne zebranie sprawozdaw-czo-wyborcze KS Olimp, na któ rym członkowie klubu dokonają oceny działalności zarządu za rok ubiegły oraz nakreślą kierunki pracy na najbliższą przy szłość. * W BYTOWIE odbyły się sza chowe mistrzostwa miasta i po- wiatu bytowskiego. Zwyciężył J. Szymaczak —. 10,5 pkt, przed Zb. Bukowskim — 9 pkt. Tytuł mistrza juniorów zdobył M. Wir kus. ♦ W POWIATOWYM Domu Kultury w Szczecinku, Tadeusz Maszkowski (Budowlani Koszalin) rozegrał symultankę na 10 szachownicach, uzyskując wynik 8:2. (sf) Bez noża ani rusz! Dla człowieka współczesnego jest to rzecz oczywista. ALe i dla naszych praprzodków nóż był przedmio tem niezastąpionym. Jest to jeden z najstarszych wy nalazków człowieka, niezbędny do krajania pożywienia, obróbki miękkich surowców, a w razie potrzeby również do obrony i zabijania Zdaniem archeo logów, noże znano już w o-kresie starszego paleolitu, około 435—100 tysięcy lat temu. Początkowo wyrabia no je z surowych brył lub odłupanych kawałków krzemienia. Na ziemiach polskich używała ich ludność środkowego paleolitu z ostatniego okresu między lodowcowego (około 100 tys. lat temu). Z czasem noże krzemienne ustąpiły miejsca brązowym, a potem że laznym. Dla męskiej toalety... Któż by odgadł, ie tak prozaiczne obecnie nożyce były niegdyś unikalnym i nader cenionym męskim przyrządem toaletowym. Mieszkańcy naszych ziem nauczyli się posługiwać nimi w II wieku pr?ęd naszą erą od Celtów. Ówczesne nożyce były wykonane z że laza i miały kształt znanych obecnie „owczych nożycużywanych przez ho-dowców owiec do strzyżenia ich runa. Dopiero w pierwszych wiekach naszej ery pojawiły si$ tu i ówdzie nożyce z brązu. Rodowód grzebienia Jest rzeczą bardzo prawdopodobną, że ów pospolity przedmiot służący do uła-dzenia rozwichrzonej fryzury został przedstawiony na niektórych rysunkach 2 naczyń kultury łużyckiej, pochodzących z VIII wieku p.n.e. Pierwsze z zachowanych grzebieni odkryto jed nak na cmentarzyskach da towanych na I—II wiek na szej ery. Materiałem służącym do wykonania o-wych pragrzebieni były pła skie kaymłki kości — poje dyncze bądź też podwójne, spojone metalowymi nitami. Zasługę rozpowszechnię nia tego wynalazku na obszarach środkowej Europy przypisuje się Celtom. Jak twierdzą archeologowie grzebienie w prymitywni szej formie nieobce byłU już w V tysiącleciu p.n-^ łowcom i rybakom zamieć kującym wybrze&e nadbuł' tyckie. Z dziejów łuku i miecza Wbrew pozororr£:— wy^ lazek łuku (zresztą bardz° stary) był znacznym osuW' nięciem człowieka i dłuQ° mu służył. Tę broń miotafi cą znano na naszych zi8' miach już w czasach młod' szego paleolitu Odnajdy ne w wykopaliskach sprz^ około 70 tysięcy lat nie' wielkie wiórki i łupki kv mienne służyły niegdyś pewne jako groty strzał ^ polowaniach na mniejsi zwierzynę. Późniejsi m.iesZ' kańcy tych terenów (25--° tysięcy lat p.n.e.), poszuW jący w ślad za ustępujący171 lodowcem zwierzyny, ob" rabiali już starannie gród' ki kamienne, osadzając na trzonkach z innego ma' teriału. Dla nich łuk std1 się podstaw>ową bronią. A co do miecza — to go dzieje wiążą się z upoi# szechnieniem brązu. RodO" wód jego wywodzi się 2 dawnych noży i sztyletó Pierwsze, pięknie zdobiony miecze zaczęto przywozi* do nas z Węgier około lat p.n.e Broń własnego robu pojawiła się tutaj V niej, gdy już miecze po^* stawały z żelaza... Coś dla białogłowy Bransolety i paciorki ły u na$ popularną ozdoM już przed kilku tysiącleci mi, w młodszej epoce kd" miennej (IV—III tysiącl*' cie p.n.e.). Rolę bransole pełniły początkowo skręcO' ne spiralnie, cienkie i skie kawałki taśmy miedzi nej. Natomiast noszone szyi — po kilka lub kilka-ście — sznury paciorki sporządzano w owych za' mierzchłych czasach z vn& muru, przepalonej gliny W0 muszli, a z czasem z mi dzi (surowiec więc ,,ivnpOr' towano" z odległych stron ' Później nasi praziomkouńg nauczyli się wyrabiać Vn' ciorki ze szkła, burszt.y kamieni półszlachetnych srebra. Naszyjniki stały sjj wówczas ozdobą niezwy& efektowną! Wybrał ^ Ze swojej strony Sam, który uważał, że atmosfera w taksówce jest nic do zniesienia, myślał bez przerwy o -iwacznym żądaniu Harry'ego, który obstawał przy tym, że szyby mają być zamknięte. Doskonale wiedział, że jest jak*' ważny powód, ale nie potrafił znaleźć logicznego wytłumaczeni? Ostatecznie, powiedział sobie, trochę świeżego powietrza źle by nie zrobiło. Tak czy owak. Harry się niczego nie dowie. Przez dziesięć minut wywietrzy się taksówkę, a potem zamknie okna. Już cisnęły się na usta słowa, żeby zaproponować to Woolenowi, kiedy nagły, straszny ucisk w płucach nie pozwolił mu wydać z siebie dźwięku. Usta otwarły się rozpaczliwie, jak gdyby chciały złapać powietrze. Na próżno. Silny zawrót głowy porwał go w jakiś upiorny wir, w którym mieszało się wszyst ko — pojazdy, Woolen, Harry, woreczki z pla styku i zielone banknoty. Banknoty studo-larowe. Całe ich garście. Tysiące. Walizy naładowane zielonymi banknotami i woreczkami z plastyku. Następnie stracił przytomność. William Woolen odczuwał te same objawy co Sam. Ale krzepki z natury, nie straci! przytomności i oczy miał otwarte. Stopą usiłował zmniejszyć szybkość, ale noga była jakby spara,; owana. podobnie jak całe ciało Woolena. Ktoś by powiedział, że jakiś magik zamienił go w kamienny posąg. Samochód pędził wciąż z szybkością dziewięćdziesięciu mil na godzinę. Jechał ostatnim pasem na 'ewo. William Woolen, z wytrzeszczonymi oczyma, nabiegłymi krwią, widział jak w koszmarnym śnie na odległość mili prostą linię autostrady, która skręca w prawo. W nadludzkim wysiłku, w który włożył całą swoją wolę próbował skręcić na pra we, ale na próżno. Muskuły rąk odmawiały Tłumaczył P. Norskl (13) posłuszeństwa. A wiraż zbliżał się, nieuchron nie zbliżał.... Oldsmobile minął centralny nasyp 1 po chwili wylądował pod maską olbrzymiej ciężarówki, która wynurzyła się z zakrętu. Zderzenie było straszliwe. Ze wszystkich stron prysnęły kawały metalu. Ciężarówka przez kilkadziesiąt metrów jechała jeszcze automatycznie, zmiatając szczątki żelastwa. Z maski oldsmobile^ została tylko ogromna płonąca pochodnia. Potworne płomienie, skręcające się w esy floresy pośrodku wiru czarnego dymu, konsumowały ciało Williama Woolena. Po zboczu drogi toczyła się głowa Sama, odcięta od ciała, zbryzgując krwią delikatną zieleń trawnika. Nieco wyże i leżały poszarpane zwłoki, a tuż obok nich sztuczna noga, zupełnie nietknięta. Wiadomość o wypadku podano w dzienniku miejscowej stacji telewizyjnej w samo południe. Wygodnie wyciągnięty w fotelu pośrodku pokoju w swoim bungalowie, Harry Shul7 wpatrywał się w ekran. Twarz komentatora upstrzona była czerwonymi plamami. Widać było wyraźnie, że stara się upodobnić do Johna Wayne'a. Gardłowy głos recytował: „...straszliwy wypadek wydarzył się dziś ra- no na autostradzie, mniej więcej czterdzieści mil od Dallas Taksówka oldsmobile, model 1963, prowadzona przez Williama Woolena, lat 38, z Dallas, z nie wyjaśnionych jeszcze dotychczas powodów, zjechała z prawego pasa jezdni, przecięła centralny nasyp i roztrzaskała się o ciężarówkę, transportującą artykuły żywnościowe, która nadjeżdżała z prze ciwnego kierunku. Oldsmobile, który pędził, jak się wydaje, z szybkością dziewięćdziesięciu mil na godzinę, rozprysnął się na kawałki pod tym nie słyszanym uderzeniem. Zbiór nik benzyny wyleciał w powietrze, powodując pożar pojazdu. Ze zgliszcz taksówki wydobyto ciało rzekomego Williama Woolena, całkowicie zwęglone. William Woolen wiózł pasażera, który także zginął, nie zdołano go jednak do tej pory zidentyfikować- Nie będzie to zresztą trudne, gdyż miał on znak szczególny, był inwalida, z jedna nogą szturz na. Szofer ciężarówki, John Holland, lat 32; z San Antonio, przeżył poważny wstrząs, ale nie odniósł poważnych obrażeń. Przewieziono go do miejskiego szpitala. Lokalny szeryf prowadzi dochodzenie w sprawie wypadku, który, abstrahując od jego okropnego charakteru. byłby po nrostu zwv!rWm wvT»a0-kiem drogowym, jakich, niestety, wiele w naszym stanie, ęd^by wsnółr»r?«er.w'icy szeryfa t»ie odkryli pr»v ciel* pasażera, do tej pory jeszcze nie Tideptyflkowanesro, plastykowych woreczków. *awiera,iacych laktozę. Łarzna wa^a — pare kilogramów. Woreezki te były ukryte w sztuczne i nod^e inwalidy. Na podstawie tyeb stwierd^A S7<»rvf StanTey WHon był iinrwłni* nasTPmn spe- cjalnemu wysłannikowi wywiadu na temat wstępnych rezultatów śledztwa. N*« wypowiadając sle kategorycznie, skłonny jest prry puszczać, że pasażer oldsmobile'u przewozi! narkotyki. (e. d. n.) „GŁOS KOSZALIŃSKI" - er«tm KW PZPR Redaguje Kolegium -ul. Zwycięstwo 137/139 fbudynefc WRZZ) - 7S—<01 Koszalin, (eleta-eenłralo - 87*-H (łgecy t« wszystkimi działami). Red naci. sekretariat - K6-93 r-cy red noc*. - 242-08 i 833-09. sakr. red- * 251-01. t-eo tekr red - 851-37 Otłafyj Partyjno Suolertny - 251-1' Ekonomfctny - 843-33. Rolny -243-50 Miejski - 224-95 Reoorter-ski - 251-57 Sportowy - 251-40 246-51 (wieczorem) łączności » Czytelnikami - 250-03 Redakcjo nocno (ul Alfredo Lompeae 20) -248-23. red. dyturny - 244-75. „Głos Słupski" - ploc Zwycięstwa, 2 I piętro. 76—201 Słupsk tel. 51-05 Biuro OqfoszeA Koszalińskiego Wydawnictwo Prasowego - ulica Pawło Flndero 27a 75-721 Koszalin teł. 222—01- Wołoty na prenumeratę (miesięczna - 30,50 tł. kwartalna - 01 rł. półroczna -18? zł roezna - 364 rfl orzvlmujQ ur*edv oocrtowe listonosze oto* oddriafy l deleatttury Prredsie-blorstwo Uoow«ephnionla Prasy 1 Kslałkl. Wszelkich informacji o warunkach prenumeraty udzielała wszystkie o'acówkl .Ruch** ' oocz-ty Wydawca Koł-rallAskle Wydawnictwo prasowe RSW Prasa-Ksta^" ko -Ruch" ulico Pawła Flndero 27o 75-721 Koszalin centrala telefoniczna - 240-27 Tłoczono; Prasowe Zakłady Graficzne, Koszalin ul. Alfredo Lampego 18, nr indeksu 35018.