PROIETARTOSŻE WSZYSTKICH KRAJÓW ŁĄCZCIE SIĘ f RGAN KOMITETU WOJEWÓDZKIEGO PZPR W KOSZALINIE ROK xxn Nr 65 (6917> ŚRODA, 6 MARCA 1974 r. Nakład: 113.028 A B CENA 1 zl Dalsze rozszerzanie współpracy między Polskq a NRD- WAKSZAWA (PAP). Czło nek Bi ara Politycznego, sekretarz K.C PZPR Jan Szyd lak przyjął 5 bm. ministra han al u i zaopatrzenia NRD — Gerharda Brikse, który przewodniczy delegacji NRD przebywającej w Polsce na zaproszenie ministra handlu wewnętrznego i usług, (dokończenie na str. 3) Spotkanie pisarzy krajów socjalistycznych PRAGA (PAP). W Praaze rozpoczęło się we wtorek 11 tradycyjne spotkanie przedstawicieli związków pisarzy z krajów socjalistycznych: Bułgarii, Czechosłowacji, DRW, Kuby, Mongolii, NRD Polski, Rumunii, Węgier i Związku Radzieckiego. U-czestnicy spotkania omówią wyniki działalności związków pisarzy w roku ubiegłym, niektóre problemy twórczości literackiej, perspektywy dalszego umacniania współpracy między brat nimi związkami. W Szczecinie Ogólnopolski zlot „synów pułków" SZCZECIN (PAP). 22—23 bm. odbędzie się w Szczeci nie ogólnopolski zlot „synów pułków". W programie zlotu najr młodszych żołnierzy .drugiej wojny, światowej znajdą, się liczne spotkania z młodzieżą, wizyty w jednostkach wojskowych oraz zwiedzanie zakładów pracy Szczeci na. Przewidziane jest także uroczyste wodowanie kolejnego 32-tysięcznika dla Pol skiej Żeg^gi Morskiej, któ remu nadane zostanie imię „Syn pułku". Czy już koniec? Najdziwniejsza zima stulecia WARSZAWA (PAP). Chociaż kalendarzowa zima jeszcze trw* — meteorolodzy widzą już wio. »nę Jak informuje Instytut M« teorologii i Gospodarki Wodne, w Warszawie, chłody utrzyma ją się jeszcze tylko przez kilkć dni, a marzec zapowiada się ci< plejszy, niż .normalnie. Ostatnia zima była pod wieloma względami dość nietypo «a. Zaczęła się wcześnie -chłodami i śniegiem w paldziei niku. Wystąpiły bardzo kontra stowe temperatury. W począt kach grudnia zanotowano naj niższą temperaturę tej zimy — minus 27 st., zaś w lutym re kord ciepła — plus i? st. Grudzień zbliżony był do nor my, ale w styczniu i w lutym zamiast stopniowego obniża się temperatur występowało zje wisko odwrotne. Utrzymywał; się łagodna pogoda z temperaj turami powyżej zera. Ta nara stająca anomalia doprowadził, do eksplozji ciepła — w pierwszej polowie lutego — mlesiącj uważanego za najzimniejszy Jednocześnie w lutym wystąpiła też rzadko spotykana w ty nr miesiącu rozpiętość temperatur Po ,,upałach" rzędu plus i? st — zanotowano pęd koniec miesiąca najniższa temperaturę — minus 16 stopni. Jest to jedna ? dziwniejszych zim w naszym stuleciu. E. GIEREK IP. JAROSZEWICZ przebywali na Podkarpaciu RZESZÓW (PAP). 5 bm. przebywali na Podkarpaciu I sekretarz KC PZPR EDWARD GIEREK oraz członek Biura Politycznego KC, premier PIOTR JAROSZEWICZ, którzy odwiedzili czołowe zakłady przemysłowe tego regionu — fabrykę maszyn i sprzętu wiertniczego „Glinik" w Gorlicach oraz Krośnieńskie Huty Szkła. Goście interesowali się rozwojem obu zakładów, ich osiągnięciami i perspektywami oraz warunkami życia i pracy załóg. Na zakończenie wizyty E. Gierek i P. Jaroszewicz spotkali się z aktywem polityczno-gospodarczym huty w Krośnie, na którym omówiono m. in. rozwój produkcji, w tym zwłaszcza eksportowej, problemy oszczędności surowca, a także sprawy socjalno-bytowe ponad 6,5 tysięcznej załogi. Gościom towarzyszył I sekretarz KW PZPR JERZY GAWRYSIAK. WARSZAWA (PAP). Na zaproszenie Komitetu Centralnego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej i Rady Ministrów Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej przybędzie wkrótce do Polski z oficjalną wizytą przyjaźni partyjno-rządowa delegacja Czechosłowackiej Republiki Socjalistycznej pod przewodnictwem Partyjno-rzqdowa delegacja CSRS odwiedzi Polskę sekretarza generalnego Komitetu Centralnego Komunistycznej Partii Czechosłowacji GUSTAWA RUSAKA. r ■ Dobre tempo przygotowań ■ Brak wapna zagraża plonom NIM PADNIE PIERWSZE WIOSENNE ZIARNO KOSZALIN. Wyjątkowo łagodna aura w styczniu i lutym pozwoliła rolnikom i państwowym gospodarstwom rolnym na przeprowadzenie licznych prac przygotowawczych do wiosennej kampanii siewnej. Rozpoczę te w wielu gospodarstwach prace polowe na skutek przymrozków zostały ostatnio przerwane. Należy się jednak spodziewać, że lada dzień będzie można je wznowić. Oto jaki—jest stan zaawansowania przygotowań do rozpoczęcia siewów w niektórych embeemach i gminach, któ re odwiedziliśmy w czasie przedwczorajszego rajdu. Gmina Biesiekierz w pow. koszalińskim. Stacja Hodowli Roślin, najwięk sze przedsiębiorstwo rolne na tym terenie, jest w pełni przygotowana co rozpoczęcia siewów. Jeżeli aura nie spłata jakiegoś złośliwego figla pierw sze siewniki wyjadą w pole 15 marca. Na pierwszy ogień idzie owies, którego sieje się w tym roku znacznie mniej, niż w latach ubiegłych, następ nie peluszka i na zwiększonym areale ■— jęczmień. Zasiew zbóż nie powinien trwać dłużej, niż 7 dni. Sprzęt został już przygotowany w zasadzie w styczniu i lutym. 20 lutego zakończono naprawę wszystkich maszyn, które mogą być użyte w kampanii wiosennej. Kończy się również wysiew nawozów. Aktualnie w SHR Biesiekierz prowa dzi się intensywne przygotowania sprzętu do zbioru siana i pozostałych roślin pastewnych na zielono (stacja ma 520 hektarów łąk) oraz do sadzenia ziemniaków, pod które przeznacza się tutaj 256 hektarów (sadzeniaki kwalifikowane). Rozpoczęto również pracę nad przygotowaniem do wysyłki 2 tys. ton sadzeniaków z u-biegłorocznych zbiorów. Aby usprawnić pracę, zaangażowano dodatkowo 60 pracowników sezonowych. Na razie sortuje się sadzeniaki w dwóch niewielkich przechowalniach. Z materiałem siewnym nie ma żadnych kłopotów; cały pochodzi z własnych zakładów. Nadal natomiast występują trudności z zapewnieniem odpowiedniej ilości części zamiennych do wielu maszyn i traktorów. Rolnicy indywidualni w gminie Biesiekierz, jak wynika z ostatniej oceny Komitetu Gminnego partii, są na ogół dobrze przygotowani do siewów. W ter minie zaopatrzono się w nawozy, nie powinno również braknąć siewników i pozostałego sprzętu. Natomiast już teraz rolnicy zgłaszają potrzebę uzyskania pomocy w zbiorze siana i zielonek. Miejscowa embeem nie jest przygotowana do zaspokojenia wszyst kich potrzeb w tej dziedzinie, tym bar dziej, że nadal boryka się z trudnością mi kadrowymi. W gminie Sławoborze w pow, świd-wińskim rolnicy dobrze wykorzystali sprzyjająca aure dwóch minionych mie sięcy do siewnych prac przygotowaw-(dokończenie na str. 3) Zegafiska Czesalnia Wełny „Polropa" dostarcza swoje wyroby do Kilku przędzalni w kra ju W ciągu ostatnich łat wytwórnia ta, mimo przestarzałe pro już parku maszynowego, osiągała bard/o dobre wvniki produkcyjne Pod koniec ubiegłego roku „Połtopa" otrzymała nowoczesne maszyny: zamontuje się tu m. in. nowe zRrżeblarki. Na zdjęciu: Maria Hanusek kontroluje pracę czesarki, CAF — Gawałkiewiei Tournee „Ślqska" do Australii i N. Zelandii ■ KATOWICE (PAP). Na przeszło dwumiesięczne tournle do Australii i Nowej zelandii wy jechał 5 bm. Państwowy Zespół Pieśni i Tańca „Śląsk". Da on tam 65 koncertów. W programie znajdują się m. in nowo opracowane pozy cje: „Suita śląska", „Tańce nowosądeckie", ,,Oberek za-głębiowski" oraz bogaty repertuar nieśni w języku angielskim. Jest to pierwszy . w historii zespołu wyjazd na kontynent australijski ^.Sląsk" powróci do kraju 15 maja. Z warszawskiego Placu Defilad wyruszyło do Neapolu dwoma fiatami 125 P ośmiu (spośrAd 15) uczestników pierwszej pnUkjpj wysokogórskiej wvpr wy w Himalaje- Jej celem jest dziewicy szrzy» Krine Bari e > (7902 rn) - najwyższy górsjn wierzchołek, jaki dotyrferzas atakowali poiscs wspinacze. Na zdjęciu uczestnicy wyprawy przed startem. Od lewej — K, Olech, M. Malatyński, Pr. Ar-miński. M Piątkowski, W. Kałput, Sz. Wdowiak fotoreporter CAF, red Zb, Staszyszyn i Zb. Rubinowski. CAF — Uchymiak — telefoto k&mm Dobiegajg końco wybory sołtysów WARSZAWA (PAP). Na wsi dobiega końca ważna kampania polityczno-społecz na — wybory sołtysów, W znacznej większości sołectw odbyły się już ogólne zebrania mieszkańców, na których dokonano wyboru sołty sów i podsołtysów na nową kadencje Zgodnie z rozporzą dzeniem Rady Ministrów ter min zakończenia wyborów upływa 9 marca. Ranga obecnych wyborów jest tym większa, że odbywają się one w nowych warunkach stworzonych reformą terenowych organów wła dzy i administracji państwo wej)N w atmosferze wysokiej aktywności politycznej, społecznej i produkcyjnej miesz kańców wsi Znaczna część z dotychczas wybranych soł tysów sprawowała już ten urząd w poprzedniej kaden (dokończenie na str. 3) Jak podaje Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej, prze widuje się zachmurzenie umiar kowane, na południu przeważnie duże i miejscami możliwe opady deszczu lub deszczu ze śniegiem Temperatura maksymalna cd plus 3 st, na północnym wschodzie do plus 8 st* na południu t-raju. Wiatry dość sil ne z kierunków wschodnich. Strona 2 Z ZAGRANICY G/os KoszaMskt nr 65 W TELEGRAFICZNYM Dymisja rządu Edwarda Heatha * RZECZNIK ambasady francuskiej oświadczył we wtorek w Tokio, że prezydent Francji Georges Pompidou złoży oficjał-ną wizytę w Japonii w drugiej połowie kwietnia. Jednakże rzecznik japońskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych stwierdził, że data wizyty nie została jeszcze oficjalnie ustalona. * ORDEREM LENINA odznaczony został członek Akademii Nauk ZSRR, Aleksander Oparin — autor znanej szeroko teorii pochodzenia życia. Odznaczenie to A. Oparin otrzymał za zasłu-II w rozwoju biologii, przygotowanie nowych kadr naukowych i w związku z 80. rocznicą- urodzin. * SEKRETARZ GENERALNY ONZ, Kurt Waldheim opuści! we wtorek Dakar i udał się do Nowęgo Jorku. Odwiedził on 14 krajów Afryki zachodniej. Znaczną uwagę poświęcił on realizacji, z udziałem ONZ, programu likwidacji następstw wieloletniej suszy w krajach Sahelu. * Z DNIEM 5 marca upłynął termin utworzenia rządu jedno-lei i zgody narodowej w Laosie, co zapowiadał premier rządu trientiańskiego, książę Souvanna Phoumg. * W DANII odbywały się wczoraj wybory do władz samorządowych. Będą one barometrem nastrojów politycznych w kra Jti po ostatnich wyborach do Parlamentu. * PIERWSZYM zadaniem nowego rządu francuskiego Plerre Messmera będzie ustalenie głównych kierunków krajowej polityki energetycznej. Dyskusje na temat francuskiej polityki ener gttyeznej kontynuowano na posiedzeniu specjalnej rady ministerialnej w Pałacu Elizejskim pod przewodnictwem prezydenta Pompidou. * W GMACHU Zgromadzenia Narodowego DRW trwa IV Zjazd Związku Kobiet Wietnamskich. W prezydium zjazdu zasiedli przedstawiciele organizacji politycznych i społecznych DRW oraz przedstawicielki delegacji zagranicznych, w tym — przewodnicząca delegacji kobiet polskich, członek Rady Państwa PRL, Halina Kożniewska. * LIBIJSKI premier Dżallud przybył do Sztokholmu z 3-dnio wą wizytą, podczas której przeprowadzi rozmowy z przedstawicielami rządu i kół gospodarczych Szwecji. * W RAMACH obchodów 30-lecia Polski Ludowej, 4 marca w telewizji NRD rozpoczęto — filmem Jerzego Kawalerowicza „Celuloza" — wielki przegląd polskich filmów fabularnych. Telewidzowie NRD będą oglądać polskie filmy w każdy poniedziałek przez kilka miesięcy. a W POBLIŻU miasta Cuernavaca ponad tysiąc pięciuset bez rolnych chłopów zajęło znaczne obszary nieużytków rolnych, należących do latyfundystów. Silne oddziały policji przybyłe na wezwanie właścicieli ziemskich, zdołały wyrugować z zajętej ziemi tylko pewną część chłopów. Delegacja chłopów udała się do stolicy Meksyku z zamiarem przedłożenia władzom memorandum w sprątwie tragicznej sytuacji tysięcy bezrolnych chłopów. * NA POŁNOCNYM ATLANTYKU w pobliżu wybrzeży Kanady rozpoczęły się manewry floty pięciu państw członkowskich NATO, W manewrach pod kryptonimem „Safe pass", które potrwają 8 dni, bierze udział 46 okrętów wojennych USA, Kanady, NRF, Holandii i W. Brytanii. * SĄD INDONEZYJSKI skazał na dożywotnie więzienie 44-let nią kobietę pod zarzutem współudziału w działalności partii komunistycznej w 1965 r. * WCZORAJ RANO doszło do nowych walk granicznych mię dzy wojskami Iranu i Iraku. Według ogłoszonego komunikatu, oddziały irańskie otworzyły ogień na pozycje wojsk irackich. 4 żołnierzy irańskich zostało zabitych, a 11 rannych. * NA ZAPROSZENIE rządu DRW przybył we wtorek do Hanoi z wizytą oficjalną przewodniczący Rady Rewolucyjnej, premier Algierii, Huari Bumedien. EWG nawiązuje kontakty z państwami arabskimi wbrew planom Waszyngtonu BRUKSELA (PAP). Ministrowie spraw zagranicznych EWG, którzy konferowali w poniedziałek w Bruk Beli, postanowili nawiązać kontakty z rządami 20 kra Jów arabskich dla zwołania wspólnej konferencji, która byłaby poświęcona problemom energetyki oraz współ pracy gospodarczej i technicznej. Ministrowie powierzyli mi nistrowi spraw zagranicznych NRF Walterowi Schee-lowi, który sprawuje funkcje przewodniczącego Rady Ministerialnej EWG, misję rozpoczęcia konsultacji z rzą dami krajów arabskich. Komentatorzy zachodni zwracają uwagę, że powyższa inicjatywa EWG, wylan sowana w rzeczywistości przez Francją, koliduje amerykańskim projektem, przedstawionym przez sekre tarza stanu dr H. Kissingera na konferencji waszyngtońskiej w sprawie energetyki (11—13 lutego) przewidującym utworzenie najpierw u-grupowania krajów importujących ropę naftową a dopie ro później zwołanie konfe rencji z przedstawicielami krajów produkujących. CZY T. GATCH WYLĄDOWAŁ NA SAHARZE CZY DRYFUJE NA OCEANIE NOWY JORK (PAP). Przed ftawiciel departamentu obro ny USA oświadczył, te, jak dotychczas, poszukiwania Thomasa Gatcha, który zagi nął nad Atlantykiem wraz ze swym balonem „Lekkie Serce" 12 dni temu nie dały rezultatów. Dodał on, ie w poszukiwaniach uczestniczy wiele specjalnie wyposażonych samolotów, jednakże mają one bardzo utrudnione zadanie ze względu na olbrzymi obszar, jaki trzeba przeszukać. Jak wiadomo, o-statni raz widziano Gatcha z pokładu liberyjskiego stat ku handlowego w odległości tysiąca mil na zachód od Wysp Kanaryjskich. Balon znajdował się wówczas na wysokości zaledwie 350 metrów nad poziomem wody, podczas gdy normalna wy sokość lotu powinna wyno *ić 12—13 km. Wiatr znosił „Lekkie Serce" w kierunku brzegów Afryki północno-zachodniej. Zdaniem niektórych ekspertów balon Gatcha mógł zostać zniesiony daleko w głąb pustyni. Inni twierdzą, że aeronauta dryfuje na falach oceanu, Wojsko w Etiopii domaga się reform LONDYN (PAP) Przedstawiciele etiopskich sił zbrojnych ostrze- !fli, podejmą nową akcję, «śll nowy rząd nie przeprowadzi reform politycznych w kraju. Ostrzeżenie to zawierały ulotki zrzucane w poniedziałek wtecKOrem nad Addis Abebą s lieUkopterów woi*kowycłv pisane w Języku amharskim ulotki domagają się wolności Srasy, uwolnienia więtniów poty ezrtych, prawa tworzenia partU politycznych, przeprowa dzenia reformy rolnej, powszechnego nauczania dla wszystkich dzieci 1 uchwalenia ustawo dawstwa związkowego. Autorzy ulotek domagają się wytoczenia procesów członkom dymiajono-wan**o rządu* H. Wilson utworzył nowy rzqd LONDYN (PAP). W poniedziałek wieczorem zakomunikowano oficjalnie, że dotychczasowy premier EDWARD HEATH zwrócił się z prośbą o audiencję u królowej ELŻBIETY II, aby złożyć na jej ręce dymisję swego rządu, Elżbieta II po przyjęciu dymisji Heatha wezwała — za jego radą — przywódcę partii dysponującej największa liczbą mandatów w Izbie Gmin — HAROLDA WILSONA, szefa Partii Pracy, i powierzyła mu misję utworzenia nowego rządu. Desygnowany na premiera W. Brytanii Harold Wilson ogłosił wczoraj skład swego rządu. Kluczowe stanowiska objęli w nim: przewodniczący Partii pracy, James Caliag-han — został ministrem spraw zagranicznych, Denis Healey — został kanclerzem skarbu, Roy Jenkins, gorący zwolennik członkostwa W. Brytani w EWG — objął re- sort ministerstwa spraw wewnętrznych Nowy rząd jest rządem mniejszościowym. Dysponuje on 301 mandatami w 635--osobowej Izbie Gmin. Aby kontrolować sytuację w Izbie Gmin, rząd Wilsona musi mieć zapewnione poparcie przynajmniej 313 posłów. Harold Wilson został po raz trzeci premierem i stanął wobec ogromu proble- mów, z jakimi boryka się W. Brytania. Jego zręczność polityczna oraz doświadczenie w dziedzinie finansów i gospodarki będą mu w tej sytuacji pomocne. Ekonomista z wykształcenia 58-letni Wilson wszedł w skład gabinetu w wieku 31 lat. Pochodzi ze średnich warstw społecznych. Ukończył Uniwersytet w Oxfor-dzie. Jak się sądzi, utrzymy wane przez Partię Pracy dobre stosunki z brytyjskimi związkami zawodowymi pozwolą mu szybko rozwiązać nabrzmiałe problemy w górnictwie brytyjskim i zapobiec dalszemu rozprzestrzenianiu się chaosu w przemyśle brytyjskim. H. Kissinger powrócił do Waszyngtonu WASZYNGTON (PAP). W poniedziałek wieczorem powrócił do Waszyngtonu sekretarz stanu USA, Henry Kissinger. Przebywał on — jak wiadomo — z tygodnio wą wizytą na Bliskim Wschodzie, ' gdzie prowadził rozmowy w sprawie rozdzie lenia wojsk syryjskich i izraelskich oraz zniesienia embarga na dostawy ropy naftowei z krajów arabskich do USA. W drodze powrotnej Kissinger zatrzymał się w Bonn i w Brukseli. W. Stoessel złożył listy uwierzytelniające MOSKWA (PAP). Nowy ambasador Stanów Zjednoczonych w Związku Radziec kim, Walter Stoessel wręczył w poniedziałek na Kremlu listy uwierzytelnia jące przewodniczącemu Pre zydium Rady Najwyższej ZSRR, Nikołajowi Podgorne mu. Po przyjęciu listów N. Podgórny przeprowadził z amb. Stoesselem rozmowę, która dotyczyła stanu i per spektyw rozwoju stosunków między ZSRR i USA. Zacięte walki o miasto Kampot w Kambodży LONDYN (PAP). Dowództwo kambodżańskich wojsk rządowych zakomunikowało we wtorek, że oddziały piechoty usiłujące odzyskać utra cone pozycje wokół oblężonego miasta Kampot dostały się pod silny ogień artylerii wojsk wyzwoleńczych. Posiłki liczące ponad 3 tys. żołnierzy, które zostały przerzucone w rejon walk drogą powietrzną i morską, nie mogą przebić się do oblężo^ nego garnizonu. Dowództwo garnizonu powołało pod broń wszystkich mężczyzn w oblężonym mieście z wyjątkiem starców i dzieci. Miasto Kampot położone jest w pobliżu wybrzeży Zatoki Syjamskiej w odległości 137 km na południowy zachód od Phnom Penh. Dowództwo wojsk rządowych odmówiło podania strat włas nych oddziałów, jednakże przyznało, że sytuacja wokół Kampot jest „krytyczna". Walki trwają również w okolicach drogi nr 4, kontrolowanej przez siły patriotyczne. Piechota rządowa wspierana czołgami i lotnictwem usiłuje odzyskać kontrolę nad tą magistralą. Do podobnych starć doszło na drodze nr 5, 4 bm. królowa angielska Elżbieta U powierzyła przywódcy Partii Pracy, Haroldowi Wilsonowi, misję utworzenia nowego rządu. Na zdjęciu: H. Wilson z małżonką przed siedzibą premiera na Downing Street. CAF-UPI — Telejoło Niewygodny biskup Bilbao ma opuścić Hiszpanię MADRYT (PAP) Władza hiszpańskie po zastosowaniu przed kUkoma dniami aresztu domowe go wobec biskupa Bilbao — Antonio Anoverosa, nakazały mu opuścić kraj. 64-letniemu biskupowi Bilbao władze zarzucają, i® w liście pasterskim, który został odczyta ny w kościołach baskijskich, do magał się pewnych ulg dla Basków i zaprzestania represji wobec separatystów baskijskich. Decyzj« włada hiszpańskich, dotyezące zarówno zastosowania aresztu domowego, jak i wydalę TRWAJĄ POSZUKIWANIA „CZARNEJ SKRZYNKI" PARYŻ (PAP) Międzynarodowy zespół ekspertów, któremu po wierzono wyjaśnienie przyczyn największej w historii lotnictwa katastrofy, jaka wydarzyła się w niedziele pod Paryżem — poszukuje ,,czarnych skrzynek", to jest kaset z zapisem wszystkich najistotniejszych informacji o przebiegu lotu. Jedną z takich skrzynek znaleziono. Zawarte w niej informacje dotyczące szybkości samolotu, jego kursu i fun kcjonowania silrilków analizowa Dnia 4 marca 1974 roku zmarł po ciężkiej chorobie w wieku 26 lat nasz Kolega Jerzy Pacek Wyrazy głębokiego współczucia RODZINIE składa ZARZĄD, RADA ZAKŁADOWA I PRACOWNICY SPÓŁDZIELNI PRACY „JEDNOŚĆ" w SŁUPSKU nia i. kraju, spowodowały gwał towne demonstracja w kraju Basków oraz intensywną akcję dyplomatyczną. W areszcie domowym przebywa również wikariusz biskupa Bilbao, ksiądz Jose Angel Ubieta. Biskup Anoveros odmówił opuszczenia Hiszpanii dobrowolnie. Jak oświadczył rzecznik ministerstwa informacji, do dyspozycji biskupa i jego wikariusza oddano specjalny samolol, który ma ich przewieźć do Rzymu. ne są przez ekspertów w Bretig-ny pod Paryżem. W drugiej kase cie eksperci spodziewają się zna le&ć zapis wszystkiego co działo się w kabinie pilota podczas ostatnich kilkunastu minut lotu. zanim maszyna runęła z wysokości 4 tys metrów do Lasku ErmenonvilIe. Wszystkie dotąd zebrane dowo dy przemawiają za hipotezą potężnej eksplozji na pokładzie, która spowodowała tragedię. A Gromyko przybył do Damaszku KAIR (PAP). We wtorek przybył do Damaszku minister spra>w zagranicznych ZSRR, Andriej Gromlso. Przybył on tu z Kairu, gdzie przebywał z 4-dniową wizytą. * PRZEDSTAWICIEL Międzynarodowego Czerwo nego krzyża oświadczył w Tel Awiwie, że 65 izraelskich jeńców wojennych, którzy dostali się do niewo li w Syrii podczas ostatniego konfliktu na Bliskim Wschodzie, znajduje się w dobrym zdrowiu. Oświadczenie przedstawiciela MCK zadaje kłam-twierdzeniom propagandy syjonistycznej o „okrutnym traktowaniu" izraelskich jeńców wojennych w Syrii. Rozmowy E. Babra na Kremlu MOSKWA (PAP). Zastęp ca przewodniczącego Rady Ministrów ZSRR, Władimir Nowikow przyjął ha Kremlu ministra NRF do specjalnych poruczeń, Ego na Bahra i odbył z nim rozmowę, podczas której omawiano dalej sprawy rozwoju stosunków gospodarczych między ZSRR i NRF. Tego samego dnia Egon Baihr przyjęty został przez ministra przemysłu chemicznego, Leonida Kos-t and owa. JjPBBT) ćwierćfinały piłkarskiego PP W ćwierćfinałowym me-ozu piłkarskim o Puchar Polski, rozegranym w Szczecinie 5 bm. pomiędzy Arkonią Szczecin i Górnikiem Zabrze, zwyciężyli górnicy 2:0 (0:0) Bramki zdobyli w 77 min. Szarmach i w 83 min. Szołtysik. W Lodzi miejscowy ŁKS przegrał z Gwardią (Warszawa) 0:1 (0:0). Bram kę strzelił w 87 min. Ma! kiewicz. Memoriał B. Czecha i H. Marusarzówny We wtorek, przy pięknej, słonecznej pogodzie rozegrano drugą konkurencję międzynaro dowych zawodów narciarskich o Memoriał Br. Czecha i Hele ny Marusarzówny — slalom gigant kobiet. Startowało 25 zawodniczek. Walkę o zwycięstwo stoczyły Elżbieta Glablszówna i Jolanta Szczerba, które zdecydowanie górowały nad konkurentkami. Mś w łyżwiarstwie figurowym Wczoraj w Olympiahslle w Monachium rozpoczęły się mistrzostwa świata w łyżwiarstwie figurowym. Bierze w nich udział 128 lvżwia-rek i łyżwiarzy z 23 krajów. W pierwszym dniu mistrzostw rozegrano jazdę obowiązkową solistów oraz skrócony pro-gr ,m par sportowych. Jako pierwsi na lód wkroczyli soliści. Najlepiej w jeździe „szkolnej" zaprezentował się aktualny mistrz Europy, repre zentant NRD Jan Hoffmann, wyprzedzając łyżwiarzy ZSRR — Wołkowa i Kowalewa. Polak, Jacek Tascher uplasował się P° „szkole" na 21. pozycji, a więc nieco lepiej niż przed rokiem. Z ostatniej chwili POLSKA — CSRS 19:16 Polscy piłkarze ręczni zanotowali piękny sukces, zwyciężając w półfinałowym pojedynku o mistrza stwo świata zespół Czecho Słowacji 19:16 (11:6). W pozostałych meczach padły wyniki: Rumunia — Dania 20:11, Jugosławia — ZSRR 18:15, NRD — Węgry 17:10. Głos Kosialifiskl nr 63 1 KR 1IU I WOIEWÓDZTWI Strona 9 NIM PADNIE PIERWSZE WIOSENNE ZIARNO (dokończenie ze str. 1) czych w polu. Na ponad 600 ha będą siane zboża jare. I w tej gminie znacznie w tym roku zwiększony zostanie areał dwóch wysokowydaj-nych zbóż — jęczmienia i pszenicy. Wzrosło również średnie zużycie nawozów w czystym składniku na hektar. Zaopatrzenie w nawozy było dość dobre. Przejściowo tylko brakowa ło mocznika i superfosfatu potrójnego. Zwiększenie areału uprawy jęczmienia spowodowało wzrost zatpotrze-bowania na wapno nawozowe, a tymczasem ani w styczniu, ani w lutym rolnicy nie otrzymali ani jednego kilograma tego nawozu. Zaległości wyno sza już ponad 200 ton. Brak wapna na tych glebach — twierdzą rolnicy i służ ba rolna — może się fatalnie odbić na Wydajności zbóż jarych. Wymiana materiału s*ewnego gminie przebiega dość sprawnie, ale jej tempo należałoby przyspieszyć. Ja»k dotąd roi nicy wymienili dooiero owies. Nasiona pozostałych zbóż powinny bvć dostarczone najpóźniej do 10 bm. Na 15 mar wa większość rolników zapowiedziała rozpoczęcie siewów. Do tej pory cały materiał siewny powinien się znaleźć w zagrodach rolników. MBM w Sławoborzu, jak wykazała przeprowadzona w tych dniach kontro la, jest na ogół dobrze przygotowana do akcji wiosennej, wszystkie maszyny zostały wyremontowane na czas. I tu jednak brakuje traktorzystów. Na 17 zestawów ciągn:kow.ych jest tylko 12 traktorzystów. Czasu na uzupełnienie kadry zostało niewiele. W gminie Świdwin, podobnie jak w Sławoborzu, największy problem stano wi obecnie braik wapna nawozowego. Ż pozostałymi sprawami zdołano się już uporać. Wymiana ziarna dobiega końca, wszystkie trzy między kółkowe bazy maszynowe w Świdwinie, Klucz-kowie i Rusinowie zdążyły przygotować cały sprzęt — 44 zestawy ciągnikowe. Nadal brak wapna. Ten stan bu dzi powszechne zaniepokojenie rolników. Gleby w gminie są na ogół dobre (wskaźnik bonitacji 1,59) ale kwaś ne. Brak wapna może się fatalnie odbić na wysokości plonów. W naszej obecności naczelnik gminy łączy się telefonicznie z wiceprezesem GS w Świdwinie. — Sytuacja jest fatalna — słyszymy w odpowiedzi. — Ostatnio otrzymaliśmy trochę wapna ale przekazaliśmy do gminy Brzeźno. Kiedy następna do stawa? Nie wiem. W gminie Brzeźno dowiadujemy się, że rzeczywiście ostatnio otrzymali ^ wagonów wapna, ale zamówili 35. Roi nicy zgodzili się nawet odbierać wapno sami, całymi wagonami, byle u-sprawnić dostawę — ale wapna brak! Zaniepokojeni tą sytuacją poprosiliśmy o wyjaśnienie kierownika działu nawozów WZGS, Alojzego Glazika. — Nie widzimy możliwości poprawy zaopatrzenia w wapno — wyjaśnia — Alojzy Glazik — jeżeli PKP nadal będą ignorowały nasze zamówienia na wagony. Zgodnie z zamówieniami złożonymi w Biurze Zbytu „Agrochem", winniśmy otrzymać 200 tys. ton wapna węglanowego a otrzymaliśmy zaledwie 3,5 tys. ton. Do tego dochodzą zaległości w wysokości około 10 tys. ton z ubiegłego kwartału. Nasze wapno le ży na składzie w Bukownie i Miastecz ku Śląskim, tylko nie ma go czym przywieźć. W. WISNIEWSKI Ponad 100 tysięcy radzieckich telewizorów WARSZAWA (PAP). 111 tysięcy telewizorów zakupi liśmy w ZSRR. Nasz rynek wzbogaci się więc w br. o 55 tys. odbiorników programu czarno-białego, 25 tys. telewizorów przenośnych (turystycznych) ty pu „Junost" i o 31 tys. od biorników programu kolorowego typu „Rubin" i „Elektron". Kontrakt w sprawie tych dostaw — wartości ponad 70 min zł dew. — zawarty zostai 5 bm. w Warszawie. śmiertelny wypadek drogowy RYTÓW. Wypadek drogowy, który zakończył się śmiercią 10-letniego chłopca, zdarzył się przedwczoraj w Mo-krzynie, pow. Bytów. Sylwe-. ster T., idąc z kolegami poboczem drogi, nagle wtargnął na jezdnie i wpadł pod koła nadjeżdżającego samochodu nysa. W drodze do szpitala chłopiec zmarł. (hz) Czyn 30 i innych ceremonii. Nadal też każda młoda dziewczyna wy chodząc za mąż, otrzymuje w posagu komplet kimon. Jeszcze kilkadziesiąt lat te mu widziało się na svacerze kobiety postępujące za mężem i niosące jego rzeczy. Obecnie na ulicach młodzi idą normalnie — obok siebie, a „nawet" pod rękę. Podkreślam to „nawet" gćlyż ono obrazuje władnie siłę ciążenia tutejszej tradycji. Jedna k ogól w, kobie ty mają większy udział w Japonka - w kimonie i bez ■ " (Korespondencja z Japonii) przemysłu precyzyjnego i e-lektronicznego. W latach powojennych kobiety zdobyły kilkanaście miejsc w parlamencie, gdzie wniosły poważny wkład w opracowanie ustawodawstwa japońskiej. Wielu staromodnych Japończyków nie jest jednak zadowolonych z tego stanu rzeczy. Nie brak tu tradyc jonalistów, wzdychających do „dobrych" dni, kiedy ko biety były potulne, ciche, nie brały udziału w życiu pu blicznym i... uSierały się skromnie. Wielu turystów natomiast rozczarowuje się widokiem współczesnych Ja ponek w europejskich strojach według najnotoszej mo dy, a nie w tradycyjnych kimonach, w których przypominają wspaniałe lalki. W istocie trudno to mieć Japonkom za złe, tym bardziej, że stroje europejskie są na códzień o wiele bardziej praktyczne niż kimona i, co nie bez znaczenia, tańsze• Jeżeli znajdziemy się jednak w domu japońskim, to zobaczymy, że tam często nosi się kimona W różnych jego odmianach i to niemal obowiązkowo, szczególnie w przyjemnościach dawniej ta strzeżonych dla mężczyzn, wyszły poza swój dom i ro dzinę, zapełniając uczelnie i lokale rozrywkowe. Oczywiś cie nie wszystkie Japonki nauczyły się już korzystać z uprawnień i możliwości, jakie daje im współczesne prawodawstwo. Wciąż jeszcze często otrzymują płace niższe od mężczyzn. Mimo ciągłej emancypacji, współczesne Japonki nadal starają się kultywować pew ne tradycje. Wiele z nich po biera u specjalnych nauczycieli lekcje sztuki układania kwiatów, tzw. ikebana, uczy się ceremonii parzenia - herbaty, specjalnego gotowania, tradycyjnych tańców i gry na japońskich instrumentach. Gdy wychodzą za mąż, przeważnie rezygnują z pracy, pośuńęcając się domo wi, wychowaniu dzieci• Wie le z nich przy tym uczęsz cza na różne kursy, np. m,e dycyny chińskiej, uczestniczy w kółkach zainteresowań — np. malarskich, układania wierszy. W starszym wieku często też podróżują. GRAŻYNA WRÓBLEWSKA (Interpress) Na naszej planecie „ELEKTRONY" DLA KRAJÓW TROPIKALNYCH We Lwowskich Zakładach Radiowo-Telewizyjnych rozpoczęto produkcję specjalnych odbiorników telewizyjnych przeznaczonych na f>ks port do krajów leżących w strefie klimatu tropikalnego. Już w tej chwili zakłady pro dukują około tysiąca egzem plarzy telewizorów marki „Elektron" dziennie, cieszących się dużym powodze- niem między innymi na Ku bie. ELEKTROWNIA ATOMOWA W PAKS Największą tegoroczną inwestycją na Węgrzech będzie elektrownia atomowa w Paks. Pierwszy etap jej bu dowy pochłonie ponad 14 mld forintów. Za lat sześć, kiedy elektrownia rozpocznie pracę, dostarczać będzie 880 MW prądu, po ukończę niu robót — 2000 MW. Węgry są małym krajem I niektórzy uważają, że inwestycja w Paks jest zbyt kosztowna. Specjaliści przypominają, że również w WRL mogą dać się odczuć reperkusje kryzysu energetycznego i, że wówczas atomowe źródło energii może okazać się rzeczą bezcenną^ Ponadto dynamiczny rozwój przemysłowy Węgier wyma ga nakładu coraz większych ilości energii i z tego punk tu widzenia „własny atom" nie jest luksusem, ale niezbędną koniecznością. (APN-PAI) I tam nie braknie Polaków Gambia po obu stronach Gambii Wąski na 20—30 km pas źiemi po obu stronach rzeki Gambii wrzyna się blisko 400 km w głąb terytorium Senegalu. Ten pas ziemi to Gambia — najmniejszy kraj Afryki. Na powierzchni 10 369 km kw. żyje ponad 380 tys. mieszkańców, z czego 40 proc. stanowią Mandingowie, 20 proc. Fulbeje, resztę inne plemiona sudańskie. Gambia — ongiś najstarsza kolonia Wiel kiej Brytanii — od 18 lutego 1965 roku jest niepodległym państwem, które 24 kwietnia 1970 r. proklamowane zostało republiką. Dotychczasowy premier David Ja wara z Ludowej Partii Postępowej (PPP) został pierwszym prezydentem kraju, a w stolicy Kraju — portowym mieście Bat-hurst — przez okrągły tydzień trwały hucz fce uroczystości. Gambia odkryta została przez Portugalczyków w roku 1455, chociaż na jej tereny docierali już starożytni żeglarze kar tagińscy. Portugalczycy założyli u ujścia rzeki parę handlowych faktorii, zajmujących się zyskownym handlem złotem i kością słoniową, a później handlem „żywym towarem". Miraż złota przyciągał tam także Anglików, Francuzów, a nawet Duń czyków. Wiele państw usiłowało zawładnąć tym niewielkim pasem ziemi. Próbował tego i lennik Polski, książę Kurlandii Jan. który przy samym ujściu wzniósł warowny fort handlowy. Przybijały do niego statki z polskiego Gdańska i Elbląga, przywożąc broń i zboże, a zabierając złoto i kość słoniową. Ale kurlandz-ko-polska kolonia nie utrzymała się długo, bowiem w roku 1661 Anglicy zdobyli fort, broniony także i przez Polaków, opa nowtfjąc leżącą przy ujściu Gambii Wyspę sw. Marii oraz pobliski okręg Kobo. Ziemie te stały się kolonią Wielkiej Bry tanii, reszta kraju — po pertraktacjach z wodzami plemiennymi — proklamowana została angielskim protektoratem. Przez następne lata trwały liczne spory graficzne z Francuzami, usadowionymi w Senegalu. Dopiero w XIX wieku ustalono obowiązującą ostatecznie granicę. W czasie II wojny światowej stolica Gambii, Bat-hurst, była ważnym portem wojennym na Atlantyku. Bardzo częstymi gośćmi były tam polskie statki handlowe. Gambia jest jednym z najbiedniejszych krajów świata. Dochód narodowy na 1 mieszkańca nie przekracza 70 doi. rocznie. W dalszym ciągu podstawą gospodarki jest monokulturowa uprawa orzeszków ziemnych — 115 tys. ton w ub. roku. Prak tycznie nie istnieje przemysł. W kraju dzia łają jedynie 4 oczyszczalnie orzechów, 2 olejarnie, fabryka napojów gazowanych, obuwia i gorzelnia. J-' •MonścI Aon ko 6 K urńavr * [ Bri komo Ale kłopoty nie kończą się na braku przemysłu. W kraju nie ma żadnej linii ko lejowej, główną drogą komunikacyjną jest rzeka Gambia, a poza tym istnieje jedynie 224 km dróg o twardej nawierzchni. Mieszkańcy trudnią się głównie uprawą manioku, prosa, ryżu i klikurydzy, na wybrzeżu oddają się rybołówstwu, a w głębi lądu hodowli bydła, kóz i owiec. W rolnictwie panują do tćj pory średniowiecz ne tradycje. Rodzina żyje wyłącznie z poletka uprawianego przez kobiety i dzieci. Mężczyźni, uprawiają tylko rośliny eksportowe — przede wszystkim orzechy arachidowe, które zajmują 40 proc. ziemi upraw nej. Mimo że geologowie stwierdzili znaczne ilości rud żelaza, nie są one eksploatowane. Wydobywa się jedynie niewielkie ilości ilmenitu, na co posiada koncesję brytyjskie przedsiębiorstwo British Titan Products z siedzibą w Londynie. Poważną po zycję w budżecie zajmuje za to przemyt ♦owarów z Senegalu. Za uprawianie tego N procederu kilkakrotnie dochodziło do poważnych spięć z władzami tego państwa. Sporo kłopotów przysparza też prezyden towi Jawara polityka zagraniczna. Gambia — kiedyś potępiająca dialog z RPA — stała się obecnie gorącym jego rzecznikiem. Jednocześnie jednak utrzymywane są dobre stosunki z postępowymi krajami arabsKimi, z Francją 1 Mauretanią. Gambia potępiła plany wznowienia brytyjskich do staw broni do RPA, ale na forum ONZ głosowała przeciwko przyjęciu w poczet członków Chin Ludowych. Ten brak konsekwencji jest nie tylko cechą polityki Gambii. Podobne dylematy przeżywa polityka innych państw Afryki. Na koniec warto wreszcie powiedzieć, te Polacy znów powrócili do Gambii. Powrócili już nie jako kupcy czy żołnierze, ale jako specjaliści od hydrologii. Polski „Hydr oprojekt" wygrał bowiem ONZ-owski przetarg na uregulowanie rzeki Gambii. Prace już trwają. (Interpress) ANDRZEJ BEJERT C4C G/os Koszaliński nr 65 ___ _ * FB0BLEM7 WOJEWĆDZTWI Strono 5 mmm ■ POWINNO BOHATERAMI, chociaż to określenie ma tym razem gorzki posmak, są ludzie prości, nawet prymitywni, z niewielkiej wioski w powiecie drawskim. Powiedzmy, że wieś nazywa się Cisnowo. Umówmy się także, co do nazwisk bohaterów. Ta mistyfikacja znajdzie obszerne uzasadnienie w tekście. Genowefa Wortek —. 80-letnia staruszka, jest analfabetką. Dobry człowiek przelał na papier jej zale. Zrobił to w sposób perfidny, nie szczędząc na wfct najbliższych Wortkowej, wbrew jej intencjom. Napisał szeiciostronicową opowieść o upadku czło wieczeństwa. Czesław Wortek, jedyny tyjący syn - Genowefy, ponad pięćdziesiąt lat liczący mężczyzna, ojciec sześciorga dorosłych już dzieci, po zornie gospodarz, jak to się mówi „całą gębą". Pozornie, bowiem gospodarstwo trzyma w garści najmłodszy syn. Ojciec po pro stu nie dałby sobie rady. , Gdy najmłodszy ożeni się i wyjedzie, Czesław Wortek zda gospodarstwo na skarb państwa w zamian za rentę. On wie, że wrogi pomruk rozchodzący się po wsi, gdy mowa o zdawaniu gospodarstw w zamian za rentę, jest nieuzasadnio ny. Wie, że prawda w przypadku jego matki jest inna, niż obiegowa wTersja wydarzeń, spreparowana na użytek gawiedzi, zresztą przy jego, Czesława, u-dziale. Wygodniej było prze rzucić winę i obowiązek na władzę. Jadwiga Wortkowa jest posłuszna woli męża. Wychowała dzieci na przyzwoi tych ludzi, ten i ów nawet szkołę skończył. Teraz też myśli tylko o dzieciach. Temu nic jeszcze nie dala, a temu dała za mało. Tro szczy się o zdrowie męża, chroni go przed zdenerwo waniem, wzruszeniem. O teściowej nie mówi ze złoś cią, mimo że wiele od niej wycierpiała. Jadwiga nie zachodzi do izby teściowej, chociaż mieszkają w tej sa mej chałupie. Byłam sobie paniq — Tak mnie, panigoszukali, wyprzedałam się ze wszystkiego, żeby tylko te rente dostać. Analfabetka jestem to i na prawie się nie rozumiem. Mąż — jak żył, to gospodarstwa chciał oddać za rentę, ale wtedy brać nie chcieli. Potem sa mi za mną chodzili. Krowę sprzedałam, żeby wszystko popłacić — to marki, to za sąd, to za rejenta. Na stare lata bez grosza 'zosta łam. Dużo nie £hcę, ale niech mi grosz jaki dadzą. Od syna nic nie potrzebuję. Nic mu nie dałam, on ma swoje a ja miałam swo je. Niech mi teraz państwo da rentę albo jaką zapomo gę. Cała Wieś stoi po mojej stronie, każdy pomstuje, że mnie tak, pani, wykiwali. Jak mi nic nie da dzą, to Bóg świadkiem do Warszawy pojadę i swo ją krzywdę sama do pana Gierka zawiozę. Cała wieś się złoży, żebym miała po dróż wygodną. Dobrych lu dzi nie brakuje. Syn, synowa, wnuki? Bezzębne wargi starej kobiety układają się w pod kowę. Po zmarszczonych policzkach płyną łzy. Nie przychodzą do niej, nie przyjeżdżają. Sama sobie wszystko robi i tak woli. Nie chce być na łasce, a w ogóle nic od nich nie weźmie. Ale też nie chce o nich ile mówić. Tylko z lekceważeniem i rezygnacją macha zdeformowaną artretyzmem ręką. To prawda, że stosunki między nimi ni<* najlepiej się ukła dały. Ale przecież kochała i nadal kocha syna i wnu ki. Trochę chropowata jest ta miłość, może niezbyt wylewna, ale przecież to swoi. — Byłam gospodynią, ca łe życie na roli pracowałam, na swoim byłam, a że na stare lata sił nie star- • czyło i pola uprawiać nie mogłam, to i podatków nie było z czego płacić. Wymowa dokumentów Jest ich gruba teczka. Chronologicznie ułożone, starannie spięte. Wortko-wie przyjechali do Cisno-wa po. wojnie. Jako prze- siedleńcom z województw centralnych nie przysługiwało im prawo do bezpłat nego gospodarstwa. Ostatecznie zatrzymali osiem hektarów, które oszacowano. na około 27 tys. zł płat ne w rocznych ratach. W 1962 roku Jan postanowił podupadłe gospodar stwo przekazać na rzecz skarbu państwa w zamian za rentę. Gospodarstwo nie było jednak spłacone, poza tym w rejonie Ci sn owa leżało odłogiem około stu hektarów gruntów PFZ, których nie można było za gospodarować. Powiatowa rada odmówiła przejęcia gruntów, wojewódzka utrzy mała tę decyzję w mocy. Wortkowie uprawiali więc nadal swoje hektary. Po śmierci Jana, tj. od 1965 roku zaczęły powstawać zaległości finansowe i w 1971 roku wynosiły już 53 tys. złotych. Wortkowa chciała przeka zać gospodarstwo w z*amian za rentę, ale nie ustalono w rodzinie prawTa do spad ku. Dopiero w lutym 1971 roku Genowefa Wortek sta ła się pełnoprawną właścicielką całego gospodarstwa (syn zrzekł się swojej części na rzecz matki), któ rego wartość była jednak znacznie mniejsza niż zadłużenie. Gospodarstwo zo stało więc przyjęte za za dłużenia wobec państwa, a nie w zamian za rentę — tak postanowił Sąd Po wiatowy. Odwołania nic nie pomogły. Doradzono jedynie Wortkowej, by zwróciła się do Wydziału Zdrowia i Opieki Społecznej z prośbą o stałą zapo mogę. W gminie, do której na leży Cisnowo, jest wielu starych ludzi potrzebujących pomocy. Zupełnie samotnych, chorych, bez rodziny. Odmówiono więc Wortkowej stałej pomocy finansowej, stojąc na słusz nym skądinąd stanowisku, że syn i wnuki zobowiąza ni' są do utrzymywania sta r.uszki. Zaproponowano o-pał, odzież. Z dokumentów wynika, że władze postępowały z Genowefą w myśl cbowią żujących przepisów. Niby wszystko jest w porządku... Nic od ojców nit wziąłem — Ja tam matce niczego nie żałuję, żona też. Jak sobie żyto robię to i iej zrobię. Jak sobie obrządzam bydło to i jej krowę obrządzę. Jedzenia jej u mnie nie braknie, ale pieniędzy nie daję, bo sam nie mam. To nieprawda, że ob cy coś jej dają. Matka nie chce naszej opieki, mówi że się jej. od państwa należy, Ja od ojców nic nie wziąłem, sam się wszystkie go dorobiłem. — Teściowa nas krzywdzi nie wiem za co. Do mnie zawsze była źle nasta wioną, chociaż nic złego jej nie zrobiłam. Jak dzie ci były małe, nigdy mi nie pomogła, nie popilnowała ich. Obcych musiałam najmować. Jedzenia, opału, nie żałujemy, ale pieniędzy nic mamy. Sześcioro dzieci wychowaliśmy, każ de jeszcze dziś przyjedzie i z pustymi rękami nie od jedzie. A najmłodszej córce jeszcze nic nie daliśmy, chociaż wyszła z domu. Ja nie bronię mężowi żeby c-piekował się matką, ale ser ca do niej nie mam. — Musiałem wybrać mię dzy matką a żoną. Żona nigdy mojej 'matcc>e krzyw dy nie zrobiła, a ja o mat ce źle nie będę mówił. — Na pewno nie pozwoli my, żeby babcia głód cier piała. Kilka groszy co mie siąc ma za mleko, co odstawia do zlewni kilka za wynaj mowanie pokoju leśnemu robotnikowi, który jej jesz cze pali w piecu, drzewo rąbie, wody przyniesie. Ja dzeriie zawsze u n« dostanie. A państwo musi? Stanowisko władzy gmin nej jest następujące: * opieki społecznej Genowefa Wortek może ot r:,;'mać świadczenia w naturze — opał, odzież. Ma zagwaran towaną opiekę lekarską. Jeśli chce mieć własne pie niądze, musi się zdecydować na przyjęcie ich właś nie od syna. I nie będzie to wcale akt łaski z jego strony. Takie są obowiaz ki dzieci wobec rodziców, tak wymaga prawo. Je^li matka i syn nie porozumie ją się ze sobą, decyzje po dejmie sąd. Takie rozprawy są przykre i żenujące dla obu stron. A co będzie, jeśli Genowefa Wortek powie przed sądem, że niczego nie chce od syna? Jeśli uprze się przy swoim stanowisku? Dalej — czy 150 zł, czy na wet 500 zł miesięcznych a-limentów rozwiąże problem starej Genowefy? Czy alimenty od dzieci, za pomogą z opieki społecznej rozwiążą w os-óle problem ludzi starych, zwłasz cza na wsi. Los osiemdziesięcioletniej Genowefy Wor tek nie może być przedmio tem przetargów władzy, o-pinii publicznej, syna. Sta ra kobieta musi mieć wa runki, żeby żyć po ludzku. Problem „wyżu seniorów" wyłonił się w ostatnim dziesięcioleciu. Podejmowano różne, bardziej lub mniej udane próby doraźnego i perspektywicznego rozwiązania tego problemu. Wiele i nich nie znalazło jednak akceptacji najbardziej zainteresowanych. Szczególnie trudna jest sytuacja na wsi i tu najmniej dotqd zrobiono. Za kilka dni w powiecie drawskim odbędzie się narada naczelników miast i gmin, na której omówi się dokładni® projekt budowy pensjonatu dla samotnych leciwych mieszkańców wsi. Wszelkie inicjatywy, i kołobrzeskie, i wałeckie, i drawskie zmierzają do j^dnsge: by ludzka starość nie była tragiczna. Co by się nie powiedziało na temat powinności dzieci wob^c rodziców, na temat przepisów nowego kodeksu rodzinnego i opiekuńczego, tb trzeba się zgodzić, żs opieka nad starszą generacją nie jest niczyją prywatną sprawą, ANNA ZALEWSKA „...żeby marka świadczyła o wyrobit" W tytule mego listu nawiązuję do słów dyrektora kombinatu „Alka" w Słupsku A. Gajosa, wypowiedzianych w wywiadzie na łamach „Głosu" z 17 lutego br. Cieszyłoby mnie i w ogóle wszystkich użytkowników wy robów, gdyby „Alka" świadczyła coraz lepiej. Niestety, tak chyba jeszcze nie jest., Kupiłam w grudniu 1973 r. kozaczki damskie zimowe (nr kat. 7702/13), ponoć nowość i cena niebagatelna — 850 zł. Po miesiącu chodzenia zaczęły pękać w szwach i na zgięciach w okolicy kostki. Podobnie rzecz się ma z kozaczkami jesienno-wiosennymi w cenię zł. 600. Myślałam, że niewłaściwie to obuwie użytkuję, lecz dowiedziałam się od koleżanek. że i one mają podobne kłopo ty z kozaczkami firmy „Alka". Niech mi więc dyr. Gajos nie ma za złe, ale nie dziwię się, że warszawski sklep „Alki" nie ma powodzenia u klientów, o czym również czytałam w wywiadzie. DANUTA DOMAŃSKA Koszalin Miło o tym pisać Wielokrotnie czytałam w „Głosie" o różnych szkołach miasta i powiatu szczecineckiego, lecz nie udało mi się do tej pory napotkać wzmianki o Zakładzie Wychowawczym w Świątkach. Moim zdaniem, warto go pokazać szerzej, bo zasługuje na to, by być wzorem dla innych tego typu placówek. Trzy lata temu było tu szczere pole z dwoma świeżo wzniesionymi gmachami, a wokół pełno gliny i błota. Odbywam tamtędy spacery do lasu i od początku powsta nia zakładu obserwuję jego rozwój i poczynania gospodarzy. Nie sposób nie zauważyć pracy, która zmienia zakład i jego otoczenie z dnia na dzień. Latem cieszy oko przechod nia ukwiecone obejście, kiom by, rabaty, wypielęgnowany żywopłot pięknie utrzymane zielone skarpy i młode drzew ka. Często widuję dzieci, pracujące wspólnie z opiekunami. Raz chłopcy grabią sia no, a dziewczęta zamiatają chodniki, innym razem dziew czeta oczyszczają żywopłot z chwastów, chłopcy zrzucają koks. Do przechodniów wychowankowie uśmiechają, się przyjaźnie, mówią „dzień do bry", są pogodni. Miło jest to widzieć i o tym pisać. Przy sposobności — gratuluję „Głosowi" nowej szaty graficznej. E. OSMAftSKA Szczecinek TE WSPANIAŁE KOBIETY W SWYCH UNIWERSALNYCH WCIELENIACH Witrynę koszalińskiej Księgarni Naukowej zdobią, wianuszki kolorowych, na szybie namalowanych kwiatków, zdobi portret pięknej ko-biety, zdobią wreszcie dwa egzemplarze hasła: ,,Pamiętaj o Ewie". W jednym miejscu wystawy — pod wspomnianym hasłem — widzimy przewiązane wstążeczkami książki dla Ewy, która realizuje się w części swego człowieczeństwa i kobiecości poprzez krzątaninę około niemowląt, dorastających dziewcząt, patelni („Wenus z patelnią"), żywienia w zdrowiu i iv chorobie, robótek na drutach („ABC dziewiarstwa Tuż obok, na tej samej wystawie i pod tym samym hasłem zachęca się Panów, aby obdarowali miłe sercu Ewy wydawnictwami pt. „Blachar-stwo samochodowe,,Zmęczenie kon strukcji spawanych„Rurąlistyka", „Sprzęgła i przekładnie hydrokine-tyczne Jedynie Ewa wyzwolona, kobieta pracująca, naszych czasów zdolna, jest połączyć w sobie — uniwersalnie! —' cechy rodzicielki, wytwórczyni pierożków dietetycznych i wyklepy-wacza lewej strony tylnego zderzaka, (patrz „Blacharstwo samochodowe''). Czy stać na to jakiegokolwiek mężczyznę? Zachęty Księgarni Naukowej trafiają 10 sedno pozycji rodzinnej i za w odo we j kobiety współczesnej, nawet — rzekłabym — cokolwiek wyprzedzają epokę. Wspaniale kobiety w swych uniwersalnych wcieleniach nie powiedziały wszak jeszcze ostatniego słowa... (ag) Strona *6 Z KRAJU Głos Koszaliński nr 63, KOBIETA, DZIECKO, RODZINA W POLITYCE SPOŁECZNEJ WARSZAWA (PAP). Najcenniejszym prezentem, jaki kobiety polskie otrzymały przed swoim świętem, jest program przyspieszonej po piawy warunków życia społeczeństwa, program, w którym sytuacji materialnej i pomyślności rodziny nadano rangę pierwszoplanową. Roz budowa systemu zabezpieczenia interesów rodziny, zabezpieczenie równości startu życiowego ludzi jest konsekwentną linią polityki so ejalnej ostatnich lat. Nie było jed nak chyba dotychczas okresu tak bogatego w nowe, doniosłe decyzje na rzecz kobiety, dziecka i rodziny, jak ten i następny rok. A więc po pierwsze — z dniem 1 sierpnia br. nastąpi podwyżka płac minimalnych z 1000 do 1200 złotych. Od tej samej daty wzrosną najniższe emerytury — do 1100 złotych oraz renty rodzinne i inwa lidzkie średnio o 130 zł. Dotyczyć to będzie ok. miliona osób. Sytuacja materialna całej rodziny zależy jednak nie tylko od dochodów poszczególnych jej członków, ale przede wszystkim od liczebności rodziny. W związku z tym kolejna decyzja wchodząca w życie 1 sierpnia — to reforma systemu zasiłków rodzinnych, która ma na względzie interesy rodzin wielodzietnych. Od tego. dnia wzro śnie granica dochodów upoważniająca do wyższych zasiłków — z 1000 do 1400 zł miesięcznie na człon ka rodziny. Oznacza to znaczne roz szerzenie kręgu uprawnionych do korzystniejszych świadczeń. Jednocześnie podniesione zostają o 150 zł zasiłki wypłacane na trzecie i każ de następne dziecko. Wyższe będą też dodatki na matkę nie pracującą i wychowującą troje lub więcej dzieci. Niezależnie od stopnia zamożności rodziny wzrosną o 500 zł miesięcznie zasiłki wypłacane na dzieci kalekie. Drugi etap reformy zasiłków, obejmujący drugie i pierwsze dziecko, nastąpi od stycznia 1975 roku. Wprowadzenie w życie tych decyzji odczują chyba najbardziej w swoich budżetach jedyne żywicielki wychowujące sporą gromadkę dzieci. Jak wynika z badań przeprowadzanych w środowisku włó-kniarek łódzkich, tylko ok, 50 proc. jedynych żywicielek otrzymuje regularnie alimenty. Ten problem, ciągnący się od lat i zdawałoby się beznadziejny, również będzie o-becnie rozwiązany. Utworzenie Funduszu Alimentacyjnego od stycznia 1975 r. jest kolejną pozycją programu rządowego. Z funduszu tego wypłacane będą alimenty w wysokości 500 zł kobietom na dziecko oraz rodzicom w podeszłym wieku, zaniedbywanym przez dzieci. Zakłada się, tak jak i przy innych decyzjach socjal nych, że pomoc państwa służyć bę dzie rodzinom o najskromniejszych dochodach. Kwoty alimentów, wypłacane z funduszu będzie ściągać od opornych dłużników już nie rodzina, lecz państwo, które ma być wierzycielem konsekwentnym i surowym. Pierwszy krok w kierunku spraw niejszego ściągania alimentów będzie uczyniony już w tym roku. Projekt kodeksu pracy, który znaj duje się obecnie w Sejmie, przewiduje zaostrzenie egzekwowania alimentów w zakładach zatrudniających ojców uchylających się od swoich powinności rodzicielskich. Kodeks rozszerza ochronę prawną matki pracującej i rodziny. Pro jekt tego aktu zakłada np. przedłużenie urlopu macierzyńskiego w ra zie urodzenia bliźniąt do 26 tygodni. Płatny 14-tygodniowy urlop ma cierzyński ma przysługiwać pracownicy, która przyjęła dziecko na wychowanie. Proponuje się przyznanie pracownicy prawa do nie-zmniejszonego wynagrodzenia już od początku ciąży w sytuacji, gdy ze względu na jej stan trzeba kobiecie powierzyć pracę lżejszą. Wróćmy jednak do programu se-cjalnego na najbliższe 2 lata. Z wielkim uznaniem przyjęły kobiety, zwłaszcza robotnice zmęczone wieloletnią pracą, którą trzeba było łączyć z obowiązkami domowymi — zapowiedź wcześniejszego przechodzenia na emeryturę, oczywiście dobrowolnego. Możliwość ta otworzy się od 1 lipca 1975 r. przed kobietami, którym do wieku emerytalnego brakuje nie więcej niż 5 lat, a ich staż pracy jest o 10 lat dłuższy od wymaganego. Będą z niej również mogły skorzystać kobiety, które osiągnęły ustawowy wiek emerytalny, o ile brakuje im nie więcej niż 5 lat do pełnego stażu pracy. Zapowiedź dodatkowego czasu wolnego od obowiązków zawodowych — 6 wolnych sobót w tym roku i 12 dni wolnych w roku przyszłym — najbardziej chyba u-radowała matki pracujące, dla któ rych doba jest wciąż za krótka. Należy tylko oczekiwać, że pozostali członkowie rodzin, zwłaszcza męska ich część, postarają się o to, by wolne dla wszystkich soboty nie stały się dla kobiet — tak jak teraz niedziele — dniami spiętrzenia prac domowych i stania w kolejkach. Zbliżający się Dzień Kobiet jest okazją sprzyjającą takiej refleksji. Autobusem za granicę WARSZAWA (PAP). Coraz więcej osób planuje spędzenie tegorocznych urlopów, za granicą. Szczególnie dla tych, którzy nie posiadają własnych pojazdów, ważną rzeczą więc staje się wybór najbardziej dogodnego środka komunikacji. Obecnie na podstawie informacji uzyska nych w dziale przewozów o-sobowych PKS, podajemy wykaz regularnych połączeń autobusowych w lecie tego roku do Wielkiej Brytanii, Wioch, Jugosławii i Bułgarii Już od 14 marca rozpoczyna kursowanie tzw. Europa-bus na trasie: Poznań — Kolonia — Bruksela — Ostenda — Londyn z odgałęzieniem do Lille we Francji. Pasażerowie tego autobusu, który kursować będzie do 15 czerw ca a następnie w okresie 27 sierpień — 19 grudzień br., korzystać będą z wliczonych w cenę biletu noclegów i wy żywienia. Podróż z Poznania do Ostendy odbywa się autokarem, a następnie do Dover promem i z Dover do Londynu pociągiem. W o-kresie 29 czerwiec — 23 wrze sień kursować będzie na tra sie Poznań — Kolonia — Liege — Bruksela — Ostenda — Londyn autobus, którym jazda odbywać się będzie bez przerwy, a pasażero wie spędzą noc w autokarze z. uchylonymi oparciami. W czasie podróży przewidziano tylko przerwy na spożycie po siłków, które pasażerowie o-płacają we własnym zakresie. Od 19 maja do 24 paździer nika br. na Irtsit Warszawa Katowice — Wiedeń — Wenecja kursować ma raz w ty godniu autobus, którego pasażerowie korzystać będą 7 noclegów i wyżywienia w Bratysławie oraz z obiadu w Żylinie. Wyjazdy z Warszawy odbywać się bedą w każ dą niedzielę, a z Wenecji w środę. W Wiedniu przewidzia " no czas wolny do dyspozycji pasażerów. Na podobnych zasadach od bywać się ma podróż na trasie Warszawa — Kraków — Zagrzeb — Makarska — Split do Dubrownika w okre sie od 16 czerwca do 10 października. Od połowy lipca, natomiast, wprowadzony zostanie dodatkowy kurs na trasie Warszawa — Sarajewo. Pasażerowie na tych tra sach mają zapewnione noclegi i wyżywienie na terenie CSRS, WRL i Jugosławii, mogą też dokonać przerwy w podróży i kontynuować ją później bez potrzeby ponownego wykupywania biletu. PKS wprowadza również na sezon letni (24 czerwiec — 6 październik) linię autokarową do Bułgarii. Autobus kursować będzie na trasie z Warszawy przez Rzeszów, Siblu , i Bukareszt w Rumunii, Warnę do Burgas. W nadczarnomorskich miejscowościach takich jak Słoneczny Brzeg, Neseber i Po-morie przewidziano przystań ki na żądanie. Dokładne roz kłady jr.-zdy oraz ceny biletów dostępne będą w punktach informacji turystycznej już w najbliższym czasie. „Coral Princess" na Bałtyku Statek pasażerski „Mazowsze" w sezonie letnim coraz bardziej pęka w szwach. Podczas rejsów wycieczkowych po Bałtyku, tłoczno jest także na promach oraz statkach kabotażowej żeglugi szczecińskiej i gdańskiej. Obecnie toczą się rozmowy przedstawicieli żeglugi śródlądowej w sprawie zakupu nowego, tym razem pełnomorskiego statku, który zaspokoiłby rosnące apetyty — amatorów morskich wycie-czek. Jednym z kandydatów jest nowoczesny statek „Coral Princess", dysponujący 480 miejscami w wygodnych ka- binach kilku klas. Statek ten latem pływałby po Bałtyku w rejsach 2-tygodnio-wych np. do portów skandynawskich, zaś w zimie kierowany byłby na dłuższe atrakcyjne trasy południowe np. Gdynia — Wyspy Kanaryjskie. Tymczasem na pewno ucieszy turystów wiadomość, że od maja br. tabor pasażerski żeglugi gdańskiej powiększy, się o trzy noWe wodoloty typu „Kometa" (116-miejscowe), zaś żegluga szczecińska wzbogaci się o nowy wodolot „Meteor". Jednostki te zostały już zakupione w Związku Radzieckim. (Z.Z« YiVi' ~ • • .w Zakłady „Komes" w Słubicach (woj. zielonogórskie) specjalizują się w produkcji odzieży sportowe] dla młodzieży. W tym roku, dzięki uruchomieniu własnej wzorcowni wytwórnia dostarczy na rynek więcej niż zwykle nowych wzorów wdzianek, bluz, spodni oraz kompletów. „Komes" współpracuje z warszawskimi domami towarowymi „Centrum", dostarczając niewielkie partie odzieży, przy której wykonaniu uwzględnia się pewne propozycje odbiorcy. Załoga dobrze wywiqzuje się z trudnego zadania dostosowywania się do częstych zmian wzorów i modeli. Na zdjęciu: Maria Szewielińska pracuje na stanowisku szwaczki. Fot, CAF — Gawalkiewicz Witraże dla Zamku Warszawskiego POZNA# (PAP). Wielkopolska jest ośrodkiem skupiającym najliczniejszą w kraju grupę rzemieślników — twórców witraży. Kontynuują oni świetne tradycje tej sztuki. Połowa wszystkich warsztatów tego unikalnego już dzisiaj fachu, znajduje się właśnie w tym regionie, Jednym z najznakomitszych obecnie przedstawicieli tego rękodzieła jest Zygmunt Kośmicki z Poznania, pracujący w swoim zawodzie od 37 lat. Jego dzieła zdobią m. in. ratusz, pałac Górków i Muzeum Narodowe w Poznaniu, kościoły i katedry. Część z nich wykonał on bezinteresownie. Mistrz Kośmicki postanowił wykonać w czynie społecznym na Zamku Warszawskim witraże-ołowianki. Nie będzie to pierwszy dar poznańskiego witrażowni-ka. W tym roku przekazał on Polonii amerykańskiej dwa bardzo ładne witraże pt. „Salomea" i „Kopernik". Pierwszy z nich wykonany jest wg oryginalnego projek tu Stanisława Wyspiańskiego znajdującego się w Muzeum Narodowym w Krakowie. Zygmunt Kośmicki jest pierwszym artystą, który po wojnie wykorzystał ten słyn ny projekt. Jeden witraż „Salomei" znajduje się w Muzeum Narodowym w Poznaniu, a drugi — przekazany został Polish Museum of America w Chicago. Natomiast portret Mikołaja Kopernika (o wymiarach 100X120 cm) umieszczony zostanie w projektowanym Centrum Społeczno-Kulturalnym również w Chicago, które będzie nosić imię wielkiego astronoma. Dar poznaniaka jest wyrazem podziękowania rodakom mieszkającym w Stanach Zjednoczonych na pomoc finansową na odbudowę Zamku Warszawskiego i budowę Centrum Zdrowia Dziecka. „MODA POLSKA" PROPONUJE NA WIOSNĘ I LATO WARSZAWA (PAP), WJo senno-letnia kolekcja dy Polskiej" — zgoanie z paryskimi inspiracjami — przenosi nas w lata 1920— 1935. Proponuje się obecnie styl prawdziwej kobiecości, który nakazuje przede wszystkim wydłużenie sylwetki. Nowej długości— przynajmniej 10 cm poniżej kolan towarzyszy podkreślona talia, a także klosze, skosy itp. Wiosenne prochowce są bardzo obszerne, często kimonowe, suto marszczone od karczka i ściągane paskiem. Kostiumy i garsonki letnie mają niezbyt długie, miękkie żakieciki z klasycz nymi klapami, a spódnice poszerzane półkloszami lub' nisko zaszytymi fałdami. Egzystuje nadal szmizjerka — tym razem jedwabna lub bawełniana — z obszerną zbluzowaną górą i wydłużonym dekoltem, z klapkami lub wiązadłem. Talia jest podkreślona, co jeszcze akcentuje obfitą spódnicę. Do sukien nosi się żakiety — kardigany dziewiarskie: grubsze — wełniane lub' cienkie ażurowe. Przebojem sezonu zosta-na chyba jednak długie spódnice ze skośnych klinów lub kloszy, a do spódnic powiewne bluzki, Dominujące obecnie kolory to jasne beże, odcienie dymne biel, pastelowe błękity, róże, itp. .Tę grupę kolorystyczną uzupełnia granat czerwienie i brązy oraz kolor czarny. Obuwie dam skie na cienkiej podeszwie — sprzyja również uwy-smukleniu sylwetki — bo obcasy mają aż 3 cm. W modzie męskiej wyste pują. klasyczny „styl szarej flaneli" styl samodziałowy i dżinsowy. Linia gar niturów męskich nie uległa podstawowym zmianom. Marynarki są przeważnie jednorzędowe, mają nadal szerokie klapy i krótkie kołnierze. Spodnie o szerokości 28—30 cm, bez mankietów powinny mieć linię prostą. Do sportowych marynarek proponuje sie spodnie — pumpy. Jak zwy kle wiosną obok garniturów modne są lekkie wdzianka. Osobliwości lubuskiej fauny Lubuska fauna nie należy wprawdzie do najbogatszych w kraju, za to spotkać tu można wiele osobliwości np. „rarytasowego" i będącego pod ścisłą ochroną motyla tzw. trupią główkę. Żyje tu również największy z polskich chrząszczy rogacz-jelonek. Dość liczne są rodziny płazów i gadów, a w okolicach Santoka k. Gorzowa oraz Zielonej Góry żyją w dużych koloniach błotne żółwie. Wiele lubuskich rzek zaliczanych jest też do czystych; wśród nich prym wiedzie Drawa, w której nie jest rzadkością pstrąg, a nawiet... łosoś. W województwie zielonogórskim zarejestrowano przeszło 300 okazów, coraz rzadziej już spotykanego, łabędzia niemego; ze skrzydlatych drapieżników na uwagę zasługuje orzeł bielik, który upodobał sobie okolice Krosna Odrzańskiego. W powiatach Słubice i Strzelce Krajeń skie gnieżdżą się dropie; tych wspaniałych ptaków zanotowano tam 27 sztuk. W Europie niewiele jest już tak okazałych, otwartych zwierzyńców, jakie stworzyła natura w ró^ewisku Odry i Warty, w rejonie Słońsir-Kostrzyń — na obszarze 5300 hektarów — żyje 29o gatunków ptactwa wodnego. Nadleśnictwo Przyborów w pow. Nowa Sól ma w swoich lasach daniele: daniele-albinosy są z kolei turystyczną at rakcją powiatu Wschowa. Odbywają się tu selekcyjne po lowania, głównie dewizowe, na te okazy fauny. Za dużo natomiast — jak na chłonność lubuskich lasów — jest w tym województwie dzików oraz jeleni, które — zwłaszcza dziki — wyrządzają rolnikom ogromne szkody. Niepokojąco też maleją stada zajęcy m. in. na skutek chemizacji rolnictwa oraz technizacji. Czynione są starania by nie tylko chronić szaraki, ale nawet sprowadzać je z innych regionów kraju. (J.J.) Cios Koszaliński nr 63 HOLNICTWO 1 WIEŚ Strona 7 ALE JAKIE?... jEPNYM z osiągnięć koszalińskiego rolnictwa jest dynami-zacja produkcji mleka. Przewiduje się w tym roku skupie nie 330 min 1, o prawie 150 min litrów więcej, niż w roku 1970! Nie chodzi jednak o rekordy licz bowe. Wzrost masy mleka odegra wte dy swoją rolę, gdy będzie ono przetworzone na dobre produkty, serwowa ne społeczeństwu w najszerszym asor tymencie, Wiemy, że tak jeszcze nie jest. Mleko, z którego można zrobić dobre masło, ser itp., cechować powinna wysoka jakość. Znaczy to, źe zawierać ono musi odpowiednie proporcje po^ szczególnych składników, a ilość zanieczyszczeń biologicznych i mechanicz nych musi być ograniczona do minimum. Tymczasem w całym kraju notu je się od lat niedostateczny wzrost sku pu mleka wysokiej jakości — w klasie A. Dotyczy to również naszego wo je wódz twa. Bodźce i metody Do klasy A zalicza się mleko surowe zawierające przynajmniej 3,2 proc. tłuszczu i 2,9 proc. białka oraz wykazujące w tzw. próbie reduktażowej mi nimalną ilość bakterii. Wymaganiom tym sprostała już pewna liczba koszalińskich pegeerów i hodowców indywidualnych. Postęp uzyskano dzięki lepszemu żywieniu i opiece weterynaryjnej bydła, właściwej higienie i tech nice doju, modernizacji i mechanizacji obór, wreszcie dzięki prawidłowemu przechowywaniu mleka przed odstawą, zwłaszcza w okresie lata. Na problemy związane z pozyskiwa niem mleka w klasie A próbujemy spojrzeć w tym artykule z punktu widzenia rolnika indywidualnego. Jedną s metod zastosowanych w kraju dla zwiększenia skupu mleka w klasie A jest wprowadzenie bodźców ekonomicz nych, uzależniających cenę surowca od jego klasy. Premiuje się mleko w klasie A i sto suje potrącenia za każdy litr w klasie C. Różnica w cenie między tymi klasami Wynosi 60 gr za litr. Różnica to znaczna. Powoduje ona, że dostawcy, zwłaszcza ci, których mleko klasyfikowane jest w różnych okresach do róż nych klas, są niezadowoleni. Rośnie podejrzliwość w stosunku do spółdzielni, sypią się skargi i zażalenia. Nic w tym dziwnego. Rolnik, któ remu niżej klasyfikuje się mleko i mniej za nie płaci, a jednocześnie nie wyjaśnia się przyczyn obniżenia klasy i nie pomaga praktycznie w uzyskaniu wyższej jakości surowca, może odczuwać, że jest oszukiwany. Klasyfikację mleka przeprowadzają rejonowe laboratoria, powołane przy okręgowych spółdzielniach. Prób i oceny surowca dokonują zaprzysiężeni próbobiorcy — pracownicy spółdzielczości mleczarskiej. Żaden hodowca, rozumiejący interes społeczny i własny, nie neguje celowości ciągłego badania i klasyfikacji mleka. Jak w innych dziedzinach skupu, dochodzi jednak do napiętej atmosfery, gdy klasyfikację traktuje się formalnie. Zważmy, że wielu rolników produ* kuje jeszcze mleko zlej jakości, w warunkach urągających wszelkim zasadom zoohigieny. Ale oni też chcą dostarczać surowiec w cenie o 60 gr wyższej za litr. Trzeba więc ich uczyć, wyjaśniać im, pomagać w zaopatrzeniu obór choćby w podstawowe urządzenia do higienicznego pobierania mleka. Nie można ograniczać się tylko do „bicia po kieszeni". Sprawy powszednie Na długo przed lutowym świtem obserwujemy w zlewni w Dobrzycy pracę próbobiorczyni, Krystyny Bol-szakow. Jest przewodniczący komitetu dostawców — Antoni Klimko. Krystyna Bolszakow przypomina sytuację sprzed paru miesięcy (latem), gdy trzeba było na miejscu zorganizować publiczne, pokazowe badanie prób, by udowodnić, że naprawdę nastąpił okresowy spadek jakości mleka i obalić nieufność do obiektywności badań. Aktualnie w Dobrzycy mleko odbiera się od 50 dostawców. Pięciu z nich dostarczało w styczniu surowiec w klasie C. Czy tych pięciu dostawców odwiedził pracownik spółdzielni, by ustalić przyczyny pogorszenia się mleka? Niestety, nie! — Mam zastrzeżenia do techniki pobierania prób — mówi Franciszek Konefał, rolnik w Świeszynie, specjalizujący się w produkcji mleka, sekretarz orgariizacji partyjnej i sołtys. — Próby są latem niedostatecznie chłodzone w drodze do laboratorium. W samochodzie warszawa temperatura jest latem z pewnością wysoka. Probówki z mlekiem jadą do laboratorium w skrzynkach drewnianych, chłodzonych tylko od góry. Rolnicy doskonale wiedzą, że to prymityw. Czy naprawdę nie stać Centralnego Związku Spółdzielni Mleczarskich na wyprodukowanie skrzynek właściwie chłodzonych? Jan Dembowski, specjalizujący się w hodowli krów w Białym Zdroju, w pow. świdwińskim odstawił w ubiegłym roku największą w powiecie ilość mleka — 34 tys, 1. Ma krowy o doskonałej kondycji, lecz większość mleka odstawia w klasie B. Sytuacja praktycznie nie niepokoi OSMlecz. w Swidwi nie. Mimo że pracownicy świdwińskiej spółdzielni bywają w — przerobionej z rudery — oborze Dembowskiego, jakoś nie pomagają mu w realizowaniu projektu budowy zlewni przyoborowej. * ■ * ** • Specjaliści trafi lub nie ma możliwości produkowania mleka w klasie A. Pomoc fachowców ma tu więc ogromną wagę, tym bardziej w obliczu trudności z za opatrzeniem obór specjalistów w wiele niezbędnych urządzeń, choćby w funkcjonalną schładzarkę. Wyprodukowano ongiś prototyp takiego urządzenia w Zakładzie Usług Inwestycyj no-Remontowych WZSMlecz. w Koszalinie. Demonstrowano go na dożynkach centralnych. Dziś takich urządzeń pracuje w oborach koszalińskich specjalistów... 5! Do seryjnej bowiem produkcji nie doszło, z braku agregatów chłodniczych, skierowanych w całości do produkcji lad sklepowych. A przecież najwięcej zatargów o klasyfikację mleka notuje się w miesiącach letnich, kiedy surowiec ten szybko się psuje. Są jednak inne, choć prymitywniej-sze, sposoby chłodzenia mleka. W jakim zakresie upowszechnia je służba surowcowa? Czy w dostatecznym stop niu wyjaśnia się rolnikom związki między sposobem karmienia, a zawartością białka? Niestety, nie! Widzieliśmy kobiety donoszące mleko do zlew ni w otwartych wiaćlrach, do których sypał się kurz. Tymczasem konwie stoją w magazynach! Czy trudno je dowieźć do punktów skupu i sprzedać rolnikowi? Warto rozważyć, czy: służbę surowcową nie należałoby rozliczać ze skupu mleka w niższych klasach z obór specjalistów. Czy za niską jakość mleka i ona nie powinna ponosić materialnych konsekwencji? Wzmocnić zaufanie Sojusznikami spółdzielczości w inten syfikacji skupu mleka w klasie A są rolnicy, którzy przystąpili do specjalizacji w tej dziedzinie produkcji. Licz ba ich rośnie szybko. Czy nie za szybko w porównaniu z możliwościami obsłużenia tych gospodarstw przez spółdzielnie? Absurdem bowiem jest zaliczanie do „specjalistów" hodowcy, który nie po Dla rolnika mleko w klasie A, to sprawa wydatnej zwyżki dochodów. Dla spółdzielczości — to szansa rozwoju rentownej produkcji. Nie^ ma tu sprzeczności interesów. Ujawnione w OSMlecz. w Słupsku wypadki niedopła cania rolnikom za większe ilości jednostek tłuszczu były dziełem przestępców. Zostali za to surowo ukarani. Chodzi o to, by działalność samorządu spółdzielczego i aparatu kontroli zapobiegła ewentualnym próbom podobnych przestępstw. Autorytetem u rolników cieszyć się winna kadra próbobiorców i pracowników laboratorium, Uzyskają go, gdy wykażą, że są sojusznikiem rolników w staraniach o uzyskanie najlepszej klasy mleka, a warunki dokonywania prób wykluczą wszelkie wątpliwości. Dlatego też trzeba będzie pilnie wsłuchiwać się w głosy przedstawicieli rolników, którzy wypowiadać się będą na temat klasyfikacji mleka na bliskich już walnych zgro madzeniach spółdzielni mleczarskich. W 1972 roku mniej niż 16 proc. mle ka skupionego w naszym województwie od rolników indywidualnych, kwa lifikowało się do klasy A. W roku u-biegłym — przy prawie podwojonym skupie z zagród indywidualnych — już prawie 24 proc. miało wszystkie cechy klasy A. Szybko też rosną dostawy mleka wysokiej jakości z obór gospodarzy specjalizujących tsię w hodowli krów mlecznych. Ale to wszystko za mało w stosunku do potrzeb. TADEUSZ FISZBACH Warzywa - produkcja uboczna? 0 KOSZYKU WITAMIN STATYSTYCZNIE Dietetycy radzą a „Hortex" w swych futurologicznych' (bo bez pokrycia w rynkowym wyborze) reklamach zachęca do większego spożywania zieleniny. Trochę to przy^ pominą wyważanie otwartych drzwi, ponieważ zdecydowana większość nabywców została już dawno przekonana, że witamin zawartych w świeżych, czy jak o tej porze roku raczej mrożonych warzywach, żadną namiastką zastąpić nie sposób. Rzecz po prostu w tym, że mimo widocznej poprawy ciągle jeszcze mało urozmaicona, nierównomierna w sensie geograficznym i zbyt niska podaż sprawia, iż witaminowe menu statystycznego Polaka stoi pod znakiem kapuściano-buraczkowej jednostajności. Przy tym warzywnictwo — jak wynika z badań GUS — należy do najbardziej rentownych gałęzi rolnictwa. Wartość produkcji globalnej warzyw w roku 1972 w przeliczeniu na 1 ha upraw wynosiła 50 tys. złotych, podczas gdy wartość globalnej produkcji roślinnej tylko ok. 10 tys. złotych, czyli pięciokrotnie mniej. Okazuje się jednak, że mimo tych niewątpliwych dla producenta plusów, warzywa zajmują mizerny zaledwie ułamek (niewiele ponad 1 proc.) ziemi uprawnej. Dzieje się tak dlatego, że warzywnictwo wymaga znacznych nakładów pracy, i to przeważnie ciężkiej pracy fizycznej, na co niemały wpływ ma również brak odpowiednich maszyn i specjalistycznych narzędzi. Uprawia się więc warzywa głównie w gospodarstwach indywidualnych — bowiem w 1972 roku na gospodarkę uspołecznioną przypadało zaledwie 6,5 proc. powierzchni upraw gruntowych. Przy tym ponad 1/3 upraw warzywniczych to plantacje mniejsze niż 10 arów. Wyjątek stanowią tylko miasta wojewódzkie oraz w pewnym stopniu województwa: warszawskie, gdańskie, szczecińskie, poznańskie oraz łódzkie. Ale już np, w woj. białostockim na każde 100 ha pod warzywa przeznacza się tylko 3 ha, a w rzeszowskim zaledwie 1,8 ha. W sumie na Warszawę 1 woj. warszawskie przypada ponad 15 proc. ogólnej powierzchni warzyw uprawianych w kraju przez indywidualne gospodarstwa rolne, a na województwa: lubelskie poznańskie, kieleckie i łódzkie następne 37 proc. O tym, ze warzywa są najv..ujściej produkcją uboczną, świadczy zresztą najlepiej to, że uprawia je aż 2433 tys. gospodarstw (czyli ponad 66 proc. ich ogólnej liczby w kraju) i to — na maleńkich jedynie skrawkach ziemi. Trudno oczywiście w tych warunkach szeroko stosować machanizację, a to z kolei wpływa na ceny i asortyment upraw, Króluje bowiem w zasiewach kapusta (ponad 41 .proc. ogólnej powierzćhni upraw warzyw), buraki i marchew. Nawet trudno się dziwić: kapusta jest „wdzięczną" rośliną dla plantatora — nie wymaga nadzwyczajnych zabiegów i daje wyjątkowo duże zbiory z ha, Jeśli zatem trzy wymienione uprawy stanowią więcej niż połowę rocz nych zbiorów warzyw, witaminowemu ubóstwu na naszych talerzach trudno się dziwić. Tym bardziej zresztą, że prawie cała ilość spożywanych przez nas warzyw pochodzi z pródukcji polowej. Warzywa „spod szkła" stanowią jak dotąd tylko 1,1 proc. o-gólnych zbiorów. W bilansie są one na dodatek o tyle trudno zauważalne, że więcej niż jedna trzecia gospodarstw posiadających szklarnie znajduje się w województwach: poznańskim, łódzkim i warszawskim, dając ponad połowę wszystkich warzyw produkowanych w szklarniach i inspektach. Mogą je zatem kłaść na stół przede wszystkim mieszkańcy dużych miast, uprzywilejowani z tego powodu w dwójnasób, ponieważ w szklarniach częściej niż na otwartej przestrzeni uprawiane są pomidory, kalafiory, pory czy selery i wczesne jarzyny. Szklarni, inspektów i najbardziej ekonomicznych u-praw w namiotach z folii co prawda przybywa. W 1972 roku w porównaniu z rokiem 1967 liczba gospodarstw posiadających szklarnie (z wyjątkiem Krakowa i .Łodzi) zwiększyła się w całym kraju średnio o jedną trzecią. Mimo to jej pełny rozkwit wymagać bedzie zapewne jeszcze wiele czasu i zachodów. (Interpress) KAFAŁ REJDAK B B110N - GIGANT Kombajn bizon — super t Fabryki Maszyn Żniwnych w Płocku — informo wała ostatnio „Chłopska Droga" — nazywany przez rolników „tytanem żniwnej roboty" charakteryzuje się m. in. dużą wydajnością- W ciągu minuty może omłó-cić ponad 300 kg zboża. Czystość zebranego ziarna wynosi 98 proc., a straty yą minimalne — nie przekraczają 1,5 proc. Rolnictwo nasze w bieżącym roku otrzyma prawie 2,5 tys. tych nowoczesnych kombajnów. Na polach pojawiają się następne mode le z rodziny bizonów: bi-Zc&iy-giganty. Pierwsze, pochodzące z serii modelowej, pracowały na polach już . w ubiegłorocznej akcji żniwnej. Ich ocena przeszła wszelkie oczekiwania. Duży stopień ich mechanizacji i automatyzacji zapewni? prawie dwukrotnie większą wydajność w porównaniu z bizonem-super. Obecnie prowadzi się badania nad wersją kombajnu sterowa jiego laserem. Rodzina pol skich kombajnów z serii bizon należy »do czołowych osiągnięć światowych w przemyśle maszyn rolniczych- Tyle „Chłopska Droga". Dodajmy, że dwa bizony-giganty z próbnej serii w czasie ubiegłorocznych żniw pracowały również w naszym województwie, na polach jednego z pegeerów w pow. szczecineckim. Ma szyny najwyższej klasy! Bizon-gigant zbierał dzień nie z 25—30 ha, zastępując w pracy 5—6 vistul. Ten nowoczesny kombajn wypo sażony jest w urządzenie synchronizujące szybkość biegu z obciążeniem mło-carni, co straty ziarna zmniejsza niemal do zera. Ponieważ maszyna posiada wiele skomplikowanych me chanizmów, powinien ją ob sługiwać odpowiednio prze szkolony technik-mechanik. Bańkowskie nowe lepsze od złotego Jak informowało osfatnio „Życie Gospodarcze", zespół hodowców zbóż, pracujący pod kierunkiem dra Tadeusza Wolskiego, wyhodował nową odmianę żyta, któremu dano nazwę dańkowskie nowe, W ubiegłym roku żyto tej odmiany dało plony o 4,5 kwintala z hektara wyższe niż znane już powszechnie naszym rolnikom żyto dańkowskie złote. Dańkowskie nowe odznacza się przy tym takimi cechami jak większa odporność na wylęganie i krótsza słoma, co umożliwia intensywniejsze nawożenie i ułatwia zbiór przy użyciu kom bajnów. Stacje hodowli roślin już przystąpiły do intensywnego rozmnażania żyta dańkowskie nowe, by odpowiednią ilość f kwalifikowanych nasion możliwie w krótkim czasie dostarczyć państwowym gospodarstwom rolnym i rolnikom indywidualnym. ...... Łagodna tegoroczna zima sprzyja meliorantom. Pracujq koparki i pługi drenarskie, jak ten, na zdjęciu, przy drenowaniu łqk pod Kołobrzegiem. Jest to radziecka maszyna, która przy jednym przejściu roboczym kopie żądanej głębokości rów i układa w nim sqcz ki drenarskie. Przy obsłudze 5 ludzi dzienna wydajność wynosi 800—1000 metrów wykopa nego rowu i ułożonych drenów. Maszynę, należqcq do Przedsiębiorstwa Robót Melioracyjnych w Kołobrzegu, obsługuje operator, Franciszek Łomczewski, brygadq obsługi kieruje technik melioracji, Zbigniew Juchniewicz. Obserwując pracę maszyny przekonaliśmy się, że nie jest należycie wykorzystywana. Kierownictwo PRM w Kołobrzegu „zapomniało" przy dzielić do obsługi jeszcze jednego człowieka, który wraz z technikiem zakładałby niwelacyjny drut, automatycznie regulujący głębokość kopania rowów. Maszyna pracuje więc godzinę I potem pół godziny czeka, zanim ktoś z jej obsługi nie pomoże założyć drutti Traci się czas i marnotrawi paliwo... (jel.J. Fet. J« Lesiak Strona 8 OGŁOSZENIU G/o? Koszaliński nr 65 OCTAVT£, silnik po kapitalnym remoncie — sprsedam- Ustroni* Morskie, ul. Kościuszki 6, -Tóref Skórzewski. G-1283 SYRENĘ pJck-up — sfmsedam. Ko szalin Wojska Polskiego 30 tel. 261—17. G-1283 WARSZAWĘ 224, rok prod. 1970 — sprzedam, Koszalin Szymanowskie $o 4/6. G-1279-fl PANNON1Ę sprzedam. Wiadomość: Koszalin, Mariańska 10, godz. 7—15. G-1287 SKUTER osa w bardzo dobrym stanie — sprzedam. Słupsk Wojska Polskiego 1/10, po piętnastej. G-1298 WÓZEK głęboki — sprzedam. Koszalin, Wo*ska Polskiego 10 tel. 261—17. G-1282 GOSPODARSTWO rolne 7 ha we wsi Starżno, p-ta Miastko sprzedam. Jerzy Kropidłowski. Gp-1239 FOLIĘ ogrodniczą 147 kg po 54 zł ; — sprzedam. Wiadomości pisemne: | Słupsk, Przemysłowa 7/1 A. G-1283 KUPIĘ pilnie domek je^norodzln-i nv z wygodami w Kołobrzegu lub w Koszalinie. Michał Duda, zam. 58-250 Pieszyce ul. M. Kopemi-| ka 25. Gp-1276-0 KUPIĘ bonv PeKaO. Tel. Gozd 93 (cała dobę). G-1262-0 ZAMIENIĘ dwa mieszkania M-2, nowe budownictwo na trzy lub' cztery pokoje. Koszalin, tel. 311-37. G-1286 ZAMTENIE mieszkanie M-2 w Koszalinie, na podobne lub większe w Kołobrzegu. Oferty: Biuro Ogłn szeń. G-l$9i ZAMIENIĘ pokój z kuchnią w Słupsku, na podobne w Poznaniu. , Oferty: ,#Głos Słupski" pod nr 1299. G-1299 MIESZKANIE M-2 z wygodami w dobrym punkcie w Koszalinie zamienię na większe. Oferty: Kosza lin, Biuro Ogłoszeń. G-1301 Kspainla Wągls Kamlsnpisio „Nowa Ruda" 57-440 w NOWEJ RUDZIE, woj. wrocławskie wymieni obiekt kolonijny dla 140 - ISO cfxieol w pełni wyposażony w sprzęt kolonijny położony w KOTLINIE KŁODZKIEJ w dzielnicy Słupiec | na podobny nad morzem 0 ZGŁOSZENIA PISEMNE lub telefoniczne prosimy nadsyłać 0 co 15 11! 1974 r. do Działu Socjalnego Kopalni, telefon 401 wewn. 198 6 K-807 KOMBINAT PAŃSTWOWYCH GOSPODARSTW ROLNYCH W BORZĘCINIE po w. Słupsk zatrudni natychmiast GŁÓW-NEGO AGRONOMA z wykształceniem wyższym rolniczym 1 5-letnia praktyką w rolnictwie. Warunki pracy i płacy wg. UZP w rolnictwie z dnia 3 V 1972 r. K-848-0 KOSZALIŃSKA WYTWÓRNIA CZĘŚCI SAMOCHODOWYCH W .KOSZALINIE zatrudni natychmiast KIEROWNIKA MIAŁU OGÓLNOTECHNICZNEGO z wykształceniem wyższym. Zgłoszenia przyjmuje dział organizacji KWCS w Koszalinie, ul. Szczecińska 3, tel. 254-04, wew. 96. K-847-0 „SPOŁEM" WSS ODDZIAŁ W SŁUPSKU zatrudni natych-miast WYKWALIFIKOWANYCH ROBOTNIKÓW w zawodnie MASARSKIM, w tym mistrzów i czeladników rozbioru i produkcji, kandydatów na materialnie odpowiedzialnych MAGAZYNIERÓW, ROBOTNIKÓW NIEWYKWALIFIKOWANYCH do prac pomocniczych, na portierów, sprzątaczki oraz KIEROWNIKÓW SKLEPÓW SPOŻYWCZYCH. Warunki płacy wg Układu zbiorowego pracy do uzgodnienia w Sekcji Spraw Pracowniczych „Społem" WSS Oddział w Słupsku, ul. Tuwima 3, pokój nr 5. K-846 GMINNA SPÓŁDZIELNIA „SAMOPOMOC CHŁOPSKA" W MIROSŁAWCU zatrudni INŻYNIERA lub technika z u-prawnieniami budowlanymi na stanowisko KIEROWNIKA EKIPY REMONTOWO-BUDOWLANEJ oraz RADIOTECHNIKA. Oferty i podania w ww. sprawie należy składać pod adresem: Zarząd Gminnej Spółdzielni „Samopomoc Chłopska" 78-650 w Mirosławcu. Warunki mieszkaniowe i wynagrodzenie do uzgodnienia z Zarządem GS „SCh" w Mirosławcu._ K-849 FABRYKA PODZESPOŁÓW RADIOWYCH „EL W A" WARSZAWA ODDZIAŁ ZAMIEJSCOWY w KOŁOBRZEGU przyjmie do pracy INŻYNIERÓW ELEKTRYKÓW, ELEKTRONIKÓW, MECHANIKÓW na stanowiska TECHNOLOGÓW i KONSTRUKTORÓW, BRANŻYSTÓW do działu zaopatrzenia, TECHNIKÓW EKONOMISTÓW do działu księgowo-finansowego, TECHNIKÓW CHEMIKÓW do pracy w laboratorium, ELEKTRONIKÓW, ELEKTRYKÓW z uprawnieniami, TOKARZY, SLUSARZY NARZĘDZIOWYCH i REMONTOWYCH. SPAWACZY, SZLIFIERZY, FREZERÓW oraz SPRZĄTACZY do działu produkcji. Posiadamy jeszcze wolne miejsca w OCHOTNICZYM HUFCU PRACY dla DZIEWCZĄT, w wieku od 16 do 18 lat (bez możliwości zakwaterowania). Zgłoszenia przyjmuje sekcja kadr Fabryki w Kołobrzegu, ul. Ratuszowa 3. K-806-0 KOSZALIŃSKIE^ PRZEDSIĘBIORSTWO HODOWLI ROŚLIN I NASIENNICTWA ODDZIAŁ w KOŁOBRZEGU, UL, JASNA 25 ogłasza PRZETARG NIEOGRANICZONY na sprzedaż samochodu żuk A-03, nr rejestracyjny El 02-53, nr silnika 312905, nr podwozia 32766, rok produkcji 1964, nie na chodzie. Cena wywoławcza 37.400 zł oraz samochodu osobo wego marki warszawa, typ 204, nr rej. El 18-57, nr silnika 85243, nr podwozia 133685, rok produkcji 1965. Cena wywo ławcza 26.490 zł. Przetarg odbędzie się 14 III 1974 r. o godz. 10, w siedzibie Oddziału, ul. Jasna 25. Samochody można oglądać codziennie z wyjątkiem niedziel, w godz. 11 do 13, ipod w/w adresem. Wadium w wysokości 10 proc. ceny wy woławczej należy wpłacić najpóźniej do 13 III 1974 r., godz. 12, w kasie Oddziału lub przelewem na konto 6-213 Bank Rolny O/Kołobrzeg. Zastrzega się prawo wyboru oferenta lub unieważnienie przetargu bez podania przyczyn. K-853-0 CENTRALNY ZWIĄZEK SPÓŁDZIELNI BUDOWNICTWA MIESZKANIOWEGO ODDZIAŁ W KOSZALINIE, przy ul. Szymanowskiego nr 14 zawiadamia, źe w dniu 15 marca 1974 r5, o godz. 10 w siedzibie Oddziału w Koszalinie, przy ul. Szymanowskiego 14, pokój nr 13, odbędzie się I PRZETARG NIEOGRANICZONY na sprzedaż samochodu osobowego marki fiat 125p. Cena wywoławcza 48.750 zł. Przystępujący do przetargu zobowiązani są wpłacić w kasie Oddziału, najpóźniej w przeddzień przetargu wadium w wysokości 10 proc. ceny wywoławczej, tj. 4.875 zł. Oględzin pojazdu można dokonywać w garażu w Koszalinie przy ul. Szymanowskiego nr 28 (w podwórzu) w dniach 11—13 marca lir., od godz. 14—15. Zastrzega się możliwość unieważnienia przetargu bez podania przyczyn. K-851 KOMUNALNE PRZEDSIĘBIORSTWO NAPRAWY AUTOBUSÓW SŁUPSK, ul. Grunwaldzka 12, tel. 72-71 do 76 3 informuje użytkowników autobusu Jelcx oferuje usługi w zakresie MAPRAW GŁÓWNYCH NASTĘPUJĄCYCH ZESPOLOW NAPĘDOWO-JEZDNYCH: 1) SILNIK SKODA 706 RTO Z) SKRZYNIA BIEGÓW 3) Ol PRZEDNIA 4) MOST TYLNY (PRODUKOWANY PO ROKU 1963) 5) MECHANIZM KIEROWNICZY 6) MECHANIZM WSPOMAGANIA KIEROWNICZY „SERWO" 7) AMORTYZATORY. 1 Wojewódzkie Przedsiębiorstwo Tekstyino-Odzieżowe J w Koszalinie j ZAMIENIĘ pokdj, kuchnię (be* łazienki) kwaterunkowe stare budownictwo, na podobne Koszalin lub Słupsk. Oferty: Koszalin, niu ro Ogłoszeń. G-1284 ZAMIENIĘ mieszkanie M-S dwu-pokojowe w Kołobrzegu, na podobne w Koszalinie. Wiadomość: Koszalin, Biuro Ogłoszeń. G-1269 ZAMIENIĘ pokój z kuchnią, nowe budownictwo, kwaterunkowe na dwa pokoje w nowym budownictwie. Koszalin, ul. Powstańców Wlkp. 12/30. G-1272 MŁODE małżeństwo poszukuje mieszkania M-2 lub M-3 z wygoda mi w Koszalinie. Oferty tel. 220—Jt wew. 37, w godz. 7.30—15. G-1281 SAMOTNA inżynier, członek spół dzielni mieszkaniowej poszukuje pokoju nie umeblowanego w Koszalinie. Oferty: Koszalin, Biuro Ogłoszeń. G-1275 PRZYJMĘ na stałe pracę palacza c.o. z uprawnieniami « żona — sprzątaczki w zamian za mieszkanie służbowe. Oferty: Biuro Orlo szeń. G-1288 PRZYJMĘ do pracy krawca na kon fekcję. Kosicki, Koszalin Zwvcip-stwa38, tel. 231-72. G-1273 PRZYJMĘ ucznia do zakładu tani-cerskiego. Świdwin, ul. Szczecińska 11, Popów. G-1256-0 PRZYBŁĄKAŁ się pies, mieszaniec boksera. Koszalin, Zwycięstwa 74/11, od godz. 19 G-1290 SZKOŁA Podstawowa nr 8 Kosza lin zgłasza zgubienie legitymacji szkolnej Romualda Wilejko. G-1285 Drogiej Koleżance Bronisławie Pfeifer wyrazy głębokiego współczucia z powodu zgonu SIOSTRY JANINY składają DYREKCJA, KOLEŻANKI i KOLEDZY WPH OBUWIEM SŁUPSK SZCZEGÓŁOWYCH INFORMACJI udzislo i zamówienia przyjmuj® Dział Zbytu, tel. wewn. 174 i 195 W f OfcJ 00 " CO /ftforinu/e, ie w dniach od! 3 do & marca br. prowadzona będzie sprzedaż paragonowa na artykuły przeznaczone dLa Pań z okazji Slch Su/Ląta ■II Uwaga Panowie! KUPUJĄC W SKLEPACH DZIEWIARSKICH ł GALANTERYJNYCH WPTO W: • KOSZALINIE • ZŁOCIENCU • SŁUPSKU • DRAWSKU # KOŁOBRZEGU 9 ZŁOTOWIE # SZCZECINKU • WAŁCZU ę SŁAWNIE # ŚWIDWINIE • USTCE 9 POŁCZYNIE # DARŁOWIE • BIAŁOGARDZIE * ♦ * ♦ ♦ ♦ ♦ ♦ Ł ♦ f * ♦ * r hi dLa "P ań wpomLn wartości powytej SOO ii należy zachować paragony, które w tym okresie będq wydawane, gdyż wezmą one udział w losowaniu nagród pleniężnifcA Numery oraz wartości wylosowanych paragonów podane zostang 15 marca br. w miejscowej prasie ZAPRASZAMY DO NASZYCH SKLEPÓW .....= ♦ f ♦ i * I f ♦ i ŻYCZYMY POMYŚLNYCH ZAKUPÓW TECHNIKUM Rachunkowości Rolnej w Białym Borze zgłasza zgubienie legitymacji służbowej nr 12/73 Anny Gursztyn. - G-1277 PRZEPISYWANIE na maszynie — szybko, tanio, bezbłędnie na życzenie wykonuje Punkt Usługowy Stowarzyszenia Stenografów i Maszynistek Koszalin, tel. 225—71, ul. Zwyci^śtwa 168. G-1300-0 BLACHARSTWO samochodowe wykonuje Autoobsługa Alfred Popławski, Koszalin obok CPN na Morskiej. G-1197-o Wyrazy głębokiego współczucia Koleżance Jadwidze Polańskiej z powodu zgonu MATKI składają DYREKCJA. RADA ZAKŁADOWA KOLEŻANKI i KOLEDZY i TECHNIKUM ELEKTRONICZNEGO, ZASADNICZEJ SZKOŁY TELEKOMUNIKACYJNEJ i ZASADNICZEJ SZKOŁY ZAWODOWEJ DOKSZTAŁCAJĄCEJ W KOSZALINIE Wyrazy głębokiego współczucia Koledze Marianowi Okuliczowi zastępcy przewodniczącego Rady Koszalińskiej Spółdzielni Mieszkaniowej z powodu śmierci OJCA składają RADA. ZARZĄD i PRACOWNICY KOSZALIŃSKIEJ SPÓŁDZIELNI MIESZKANIOWEJ REJON EKSPLOATACJI DROG PUBLICZNYCH W BIAŁOGARDZIE ogłasza pierwszy PRZETARG NIEOGRANICZONY na sprzedaż samochodu osobowego marki warszawa typ 204. Cena wywoławcza 20.000 zł oraz na dwa motocykle z wózkiem typ M-72. Cena wywoławcza po 3 tysiące każdy. Przetarg odbędzie się w siedzibie Rejonu, w dniu 18 mar ca 1974 r., o godz. 9. Wysokość wadium 10 proc. od kwoty wywoławczej należy wpłacić najpóźniej przed przystąpieniem do przetargu, na nasze konto 601-6-82 NBP Białogard. Pojazdy można oglądać codziennie w dni robocze, od godz. 8—13.__K-855 DYREKCJA PAŃSTWOWEGO GOSPODARSTWA RYB AC KIEGO W SZCZECINKU, ul. KOSCIUSZKI 62 ogłasza PRZE TARG NIEOGRANICZONY na budowę wiaty krytej eternitem w ośrodku pstrągowym w Gwdzie Wielkiej, pow. Szcze cinek. Wartość robót ca 250 tys. zł. Termin wykonania budo wy 31 V 74 r. Dokumentacja do wglądu w PGRyb. w Szczf-cinku. Oferty należy składać do dnia 8 marca 1974 r., w biti rze gospodarstwa. Otwarcie ofert nastąpi dnia 9 marca, 1974 rM o godzinie 10. Do przetargu zapraszamy przedsiebior stwa państwowe, spółdzielcze oraz prywatne. Zastrzega się prawo wyboru oferenta lub unieważnienia przetargu bez po dania przyczyn. K-854 BYTOWSKIE ZAKŁADY CERAMIKI BUDOWLANEJ w BYTOWIE ogłaszają PRZETARG NIEOGRANICZONY na sprzedaż samochodu osobowego marki warszawa 223, nr rej. EB 03-90, nr silnika N08-0874, nr podwozia 41320, cena wywoławcza — 36 000 zł. Przetarg odbędzie się 15 marca 1974 r., o godz. 10, w świetlicy BZCB w Bytowie. Samochórl można oglądać w siedzibie przedsiębiorstwa w dniach od 11 do 14 III 1974 r. w godz, od 13 do 15. Przystępujący do pr?:e~ targu winien wpłacić na konto BZCB w Bytowie C602-6-7,4) wadium w wysokości 3.600 zł, najpóźniej do 14 III 1974 r. Zastrzega się prawo unieważnienia przetargu bez podania przyczyn. K-K36-0 KOMBINAT PGR KARSIBORZ, p-ta DĘBOŁĘKA, pnW. WAŁCZ ogłasza PRZETARG NIEOGRANICZONY na wykonanie kapitalnego remontu chlewni macior w Zakładzie Lubno folwark Omólno. W zakres remontu wchodzą roboty betonowe, ciesielskie i tynkowe. Wartość robót około 150 tys. zł. Oferty należy składać do 20 marca 1974 r. Otwarcie ofert nastąpi 22 marca 1974 r. Oferty mogą składać przedsiębiorstwa państwowe, spółdzielcze i prywatne. Zastrzegamy sobie prawo wyboru oferenta lub unieważnisnis przetargu bez podania przyczyn. K-835 WOJEWÓDZKA KOLUMNA TRANSPORTU SANITARNEGO w SŁUPSKU, ul. Generała Palikowa 5 OGŁASZA DRUGIE PRZETARGI; nieograniczony na sprzedaż 8 samochodów wymienionych w tabeli pod Ip. 1—8, i ograniczony na samochód ip. 9, Przetargi odbędę się w Słupsku w siedzibie Kolumny w dniu 15 marca 1974 r., © godz* 11 * ♦ Ip, rodzaj marka i typ nr rej. cena wywal, nr ewid. rok budowy i. sanitarka FSO W-wa 223 EW 0149 15,900 486 1968 2. H m EV 1634 18.000 532 1969 3. ff n EV 1508 17.664 463 1967 4. H w EO 3306 17.952 505 1968 5. „ ii EO 3051 17.700 483 1968 «. ciężarowy FSO 224tpPick EO 3001 15.125 358 1964 7. II Nysa 50IF ES 7578 20.000 467 1967 8. n Nysa 501C EO 3916 27.500 547 1969 9. ciężarowy Star 25L furg. EO 2802 35.000 389 1965 Ip, rodzaj marka i typ nr rej. SAMOCHODY można oglqdać w ciqgu 3 dni poprzedzających przetarg w godz. od 7—15, Przystępujący do przetargu zobowiazany jest wpłacić wadium w wysokości 10 proc. ceny wywoławczej w dniu poprzedzajqcym przetarg w kasie Kolumny w godz. od 7—14 PONADTO reflektanci na kupno samochodu wymienionego pod Ip. 9 winni posiadać zaświadczenie wydane przez Wydział Komunikacji ♦ ♦ ♦ J ♦ ♦ ♦ ♦ ♦ ♦ ♦ li Głos Koszaliński nt 65 StUPSK Strona 9 Dziś plenum KMiP PZPR Dzisiaj Komitet Miasta i Powiatu PZPR zbierze się na swym plenarnym posie dsetiiu. Temat zasadniczy — ocena działalności partyjnej i społeczno-ęospodar czej w Słupsku i powiecie za 197-3 r. oraz główne kie runki działania na 1974 r. Początek obrad o godz. 10. Dziennikarze z radia goszczą w Słupsku Przed 29. rocznicą wyzwo lenia miasta przybywają do Słupska dziennikarze radia — redaktorzy audycji „Muzyka i Aktualności". Dzisiaj spotkania z nimi odbędą się w Bibliotece Miej skiej (współorganizator Klub MPiK) oraz w Klubie NOT przy ul. Findera. Oba spotkania — o godz. 18. Materiały z rozmów mają być wykorzystane w audycji po święconej naszemu miastu. (emte) Klub „Hades" azylem samotników Aby ludzie samotni, chociaż częściowo, przestali się czuć takimi — Spółdzielnia Mieszkaniowa „Kolejarz" w Słupsku proponuje założenie „Klubu Samotników,"w przy tulnym kameralnym klubie „Hadesmieszczącym . przy ul. Piekiełko 12 (wejście oi ulicy Murarskiej, w podwórzu). Osobiste zgłoszenia przyjmowane będą w dni powszednie codziennie w godz. 18—20. (buk) Najzdolniejsi do „ogólniaków' Przez długie lata licea o-gólnokształcące dominowały w szkolnictwie średnim. Roz wój szkół zawodowych, tech ników, podniesienie na wyż szy poziom nauczania sprawiło, że szkolnictwo zawodo we wyrosło na równ^rzędne go partnera szkolnictwa o-gólnokształcącego, spełniają cego przy tym ogromną rolę w 'gospodarce. Licea ogólnokształcące pozostały jednak nadal głównymi ośrodkami formowania młodzieży, wybierającej się na studia wyższe. Dlatego naukę w „ogólniakach" powinni podejmować ucznio wie, którzy osiągają w nauce bardzo dobre i dobre wy niki, są systematyczni, pra co wici i obowiązkowi, a w przyszłości planują podjęcie studiów w szkołach wyższych lub policealnych. Naukę w tych szkołach po dejraewać mogą również .ucz niowie, osiągający słabsze JNFORM AC JĄ o liceach ogólnokształ- *cących kończymy nasz cykl CO DALEJ OŚMIOKLASISTO?" Wspólnie z Poradnią Wyc howawczo- Za wodow4 przedstawialiśmy uczniom, ostatnich klas szkół podstawowych dane o zawodach i szkołach ponadpodstawowych Słupska i powiatu, 15 informacji spotkało się z dobrym przyjęciem oraz uznaniem, rodziców i uczniów Nasz cykl był również uzupełnieniem pracy szkół które systematycznie informują uczniów (od klasy V począwszy) o moi-liwoscioch przyszłej nauki i pro cif, nrgamzu ją wycieczki do szkół ponadpodstawowych. wyniki, którzy ze względu na stan zdrowia nie mogą być przyjęci do szkół zasad niczych. W takich przypadkach wymagane są zaświadczenia z Poradni Wychowa w czo-Zawodowej. Kandydatów przyjmują: * I Liceum Ogólnokształcące przy ul. Bieruta (szkoła ma miejsca w internacie); * II Liceum Ogólnokształcące przy ul. Mickiewicza (również z miejscami w internacie); * Liceum Ogólnokształcące w Ustce. (Szkoła nie posiada internatu). Nauką w liceum trwa czte ry lata. Absolwenci, którzy zdadzą maturę — mają pierwszeństwo w przyjęciach do szkół wyższych i po licealnych. Do tych uwag warto dodać jeszcze jedną. Otóż liceum ogólnokształcące nic jest j?»ż takie, jakim znali je rodzice tegorocznych o. smiokiasistów. Większość w obu słupskich liceach stanowią klasy profilowane. W I LO np. są klasy humanistyczne, biologiczno-chemiczne, matematyczno-fizyczne ora* dawnego typu, ogólne, lecz za to z rozszerzonym programem nauczania języka rosyjskiego. W II LO — również matematyczno-fizyczne, biologiczno-chemicz ne i w mniejszości — dawnego typu. Tegoroczni absolwenci klas ósmych którzy chcą być przy jęci do „ogólniaka", już teraz muszą się zastanowić, ja ki profil klasy wybiorą. Będzie to sprawa niełatwa rów nież dla rodziców i wychowawców. Nie można bowiem dokonywać wyboru su gerując się np. słabymi wynikami i trudnościami w nauce przedmiotów ścisłych. Uczeń, który zostanie przyję ty np. do klasy humanistyc2 nej, będzie się uczyć łaciny Or> hedzie, jeśli nie wykaże zdolności do języków obcych? Prawidłowa decyzja jest więc sprawą niezmiernie ważną. Pozostały jeszcze trzy miesiące do namysłu Termin składania podań i do kumentów mija 30 maja. (tem) Już w tym miesiącu we wszystkich szkołach podstawowych odbędą się eliminacje do konkursu zawodoznawczego. W kwietniu ich reprezentanci spotkają się na zawodach powiatowych, a najlepsi będą uczestniczyć w Wojewódzkich. Preorientacja zawodowa dla młodzieży U szkół podstawowych jest sprawą bardzo Ł ważną, żywo obchodzącą wielu ludzi Mamy nadzieję, że naszym skromnym wkładem przyczynimy się do podjęcia prawidłowych decyzji, od których zależy przecież nauka, praca, kształtowanie charakterów młodych ludzi. Piosenka radziecka... ...staje się coraz popular- XIII Konkursu Piosenki Ha niej sza. Dzieje się tak mię- dzieckiej. Amatorskie zespo- dzy innymi dzięki konkur- ły wokaine i soliści zapre- som. W ub. niedzielę, na sce zentowali bogaty repertuar nie PDK, odbyły się miej- utworów śpiewanych w ję-skie i powiatowe eliminacje Śpiewa laureatka powiatowych eliminacji 13. Konkursu Piosenki Radzieckiej — Jolanta Nosewicz Fot.; I. Wojtkiewicz zyku ojczystym i po rosyjsku. Werdyktem jury, któremu przewodniczył Marian Szku-dlarek I miejsce w eliminac jach przyznano wśród solistów Jolancie Nosewicz, II — Zbigniewowi Flisowi, a III — Grażynie Auguścik. Ponadto zakwalifikowano ich do eliminacji woje wódź kich. W kategorii zespołów wo kalnych triumfowały ~ (ex-aequo) „Dąbtony" i ter cet z I LO im. B. Krzywoustego. Wyróżniono również zespół z Liceum Ekonomicz nego i duet w składzie: Romuald i Edward Januliso-wrie. „Dąbtony" i tercet z I LO wezmą także udział w eliminacjach wojewódzkich. Stwierdzono wyższy niż w miniQnych latach poziom konkursu Nieźle i najliczniej zaprezentowali się soliści w marynarskich mundurach z CSSMW w Ustce. (wir) ZAPROSZENIE DO „BIEGU PO ZDROWIE" Spółdzielnia Mieszkaniowa „Ko iejarz" zaprasza zainteresowanych rekreacją fizyczna na pra wie wiosenny już „bieg po zdrowie". Zgłoszenia — w niedzielę, lo bm. o godz. 9 w klubie „Nadrzecze" (ul. Mieszka I nr 10). Prosimy zabrać z sobą dresy oraz wygodne obuwie. (buk) DO GDAŃSKA NA BOKSERSKIE MP Tegoroęzne bokserskie mistrzo śtwa Polski seniorów odbędą się w tym miesiącu w Gdańsku. Walki eliminacyjne — już 24 bm. Bliska odległość do Gdańska daje miłośnikom pieśćiar-stwa z naszego miasta okazję obejrzenia tej imprezy, w hali sportowej Oliwy wystąpi m. in ośmiu zawodników MZKS Czar ni. Słupski Ośrodek Sportu, Turystyki i Wypoczynku (ul. Wojska Polskiego 48) organizuje wy cieczki zbiorowe i indywidualne do Gdańska. Walki półfinałowe odbędą się 30 bm. o godz. 17, a finały — 31 marca o godz. u. Koszt przejazdu —- łącznie z biletem wstępu — wynosi około 120 zł. (j. m.) .Gmina - mistrz gospodarności' Stukając szan-s w poszczególnych gminach powiatu, odwiedzamy tym razem naczelnika gminy Słupsk Stanisława Januchtę i... trzeba to na wstępie stwierdzić — szans owych nie znajdujemy w porównaniu z innymi, zbyt wiele. ■ —■ Mamy w gminie 650 gospodarstw, z czego 250 li czy do 2 ha. Więcej niż połowa mieszkańców zatrudnio na jest w przemyśle, co eliminuje nowoczesne i wy dajne gospodarowanie na ro li. —- Na co więc możecie liczyć? — Około 60 punktów chcemy uzyskać ze wzrostu produkcji zwierzęcej, hodowli owiec i trzody. Inne gminy liczą w tym dziale na pnnad 3Co punktów. Podobnie jest w skupie podstawowych płodów rolnych, "Liczymy na 117 punktów, a moi koledzy na trzy razy tyle. — Od dawna słyszę utyskiwania na niewłaściwe zagospodaro wanie gruntów PFZ. Czy nie ma teraz możliwości ostateczne go uregulowania tych spraw. — Rzeczywiście, mamy ponad tysiąc ha takich gruntów. Chce my zagospodarować 700 ha we Wsiach Wiklino, Bydlino i Wrze ście i uzyskać w ten sposób 165 punktów. łożyło zespół hodowli bydła rzeźnego (70 szt.). — Wiele i niezbyt dobrre wi sie o działalności kółek rolniczych... — Właśnie. Ta sprawa jest dla nas bardzo istotne. Czy zdo łamy uporać się z nią? Liczymy, że tak, i że zyskamy ponad 30 punktów. — Wsie gminy Słupsk nie ma ją dotychczas imponujących u-siągnięć w czynach spoiecz- Skromne możliwości Stupska — Sąsiedztwo miasta, to jedno cześnie specyficzne Ukierunkowanie wielu gospodarstw. Zespo ły wspólnego gospodarowania, gospodarstwa specjalistyczne... — Powiększen ie lich- " -srn darstw specjalizujących się w jednym, wybranym kierunku u-raz utworzenie 2 zespołów, to dla nas szansa na ponad 120 punktów. Przyznaję, że liczyłem na więcej zespołów, ale wyniki już istniejących będą zapewne zachętą dla innych. W Siemia-nicach trzech rolników (Obręb ski, Powęzka, Kaliszewski) za- nych ani w działalności kultu-raln o-oświatowej, w porządkowaniu i estetyce zagród. — Może aż tak źle nie jest. ale rzeczywiście odstajemy od innych Tu znów ta specyfika podmiejska... ale to żadne u-sprawiedliwięnie. W kulturze zakładamy zdobycie 13 ounk+ów za utrzymanie porządku i budowę dróg 18... — To mało, inni mierzą — Przykro mi, ale nie chciałbym deklarować gołosłownie. — Gdzie Jeszcze są szanse? — Terminowe świadczenia na NFOZ i organizacja opieki nad dziećmi, może nam w ostatecznym rozrachunku przysporzyć 35 punk tów. I to nasze wszystkie możliwości, nie licząc inwes tycji wspólnych z geesami (120 punktów). Dodamy, że wsie gminy Słupsk są przeważnie zaniedbane, że właś ciciele posesji mało myślą o remontach i budowach, o warzywnictwie i ogrodnictwie, a możliwości takie go wykorzystania ziemi są. Wprawdzie mój rozmówca nieśmiało liczy na kilkadzie siąt punktów za terminowe spłaty finansowe i remonty, ale sam nie jest przekonany, że to są realne zamierzenia. Szkoda, bo gminę Słupsk stać na więcej. MARIAN FI JOLEK „Gło» KossallAMd" — organ KW P£PK. Redaruj* Kolęgiiim — ni Zwycięstwa IST/139 (budynek WRZZ), f5«6©4 Koszalin. Telefony, centrala — 279-21 «aUn, teł 222-Ji Wpłaty na prenumerat* (nuesięttną — 3t,St cl, kwartalna — fl j|, półroczna — Itt ił, roc?oa - X4 2l). przyjmują urzędy porunwe, listonosze ura* oddziały 1 deleęatńry Pr*e«|jMtbIor«twa- Upowszechnienia I*rasy 1 KskąjtJu Wsselkicb iofołouaiji o warunkach prenumeraty udzielają wsxvKtkte placówki „RuctT* I poesty. Wydawca.' Koszalińskie Wydawnictwu Prasowe ftgW ..Prasa tt-ńąika-Ruch'\ u) Pawi* Finder* i? a, 1S-721 Kosaalin, centrala teltf«nicana — I4II-S7. Tłoczono: Prasowe Zakłady Grafirsne Koszalin, ul Alfreda Lampego U Nr indeksu JSttłl. 6 MARCA ŚRODA WIKTORA Sekretariat redakcji i Dział Ogłoszeń czynne codziennie od godz.. 10—16, w soboty do 14. CO GDZIEKIEDY przy 41-80. Apteka nr 51, wadzkiego 3, teł Za- 97 — MO 98 — Siraż Pożarna 99 — Pogotowie Ratunkowe (nagłe we/wania) 60-11 — zachorowania Inf, kolej, — 80-10 Taxi: 39-09 ul, Murarska C.TOJPONY 38-24 pL Dworcowy Taxi bagaż. — 49-80 MUZEUM POMORZA ŚRODKOWEGO — Zamek Książąt Po morskich — czynne od g, 10—16. Wystawa stała: Dzieje i kultura Pomorza Środkowego KLUKI - Zagroda Słowińska SALA BAŁTYCKIEGO TEATRU DRAMATYCZNEGO — g. 19 — Kolędnicy, widowisko jasełkowe TEATR LALKI „TĘCZA" — g. CWYSTSWY otwarta na żądanie od g, 10—1#. Wystawa: Kultura materialna i sztuka Słowińców ST¥i#ITlt 10 i 13 — Licho z bajka Gardna — MILENIUM — Prywatne życie Sherlocka Holmesa (anc^Nlci, 1. 14) pan. — g> 16, 18.15 i 20.30 POLONIA — 20ui: uoyseja Kosmiczna (ang., 1. LSf pan. — g. 17 i 20 RELAKS — Dom wampirów (ang., I 14) — S 15,30. 17.45 i 20 DF-LFIN — Królowe Dzikiego Zachodu (franc. L 14) — g. 18 i 20 PROGRAM I IM© GŁÓWCZYCE STOLICA — Godztlla contra Hedora (jap. I- 14) pan. g. 19 n ĘBNIC A KASZUBSKA JUTRZENKA — Dom państwa Bories (franc. I 14) — &■ Wiad.: 6.00, 7.00. 8.00, 9.00, 10.00, 12.05, 16.00, 19.00, 23.00, 24.00, '1.00, 2.00 i 2.55 7.00 Sygnały dnia 7.17 Takty i minuty 7.35 Dzień dobry, kierowco 7.40 Studio nowości 8.05 U przyjaciół 8.10 Melodie 7 sto lic 8.35 S Rachoń zaprasza 9.05 Dla kl. I i II (wych, muzyczne) 9.30 Moskwa z melodią i piosenką 9.45 Parafrazy i transkrypcje 10.08 Muzyka w twoim domu 10.15 Transmisja z zawodów narciarskich o Puchar Świata (Zakopane) 10.30 „Sława i chwa ła" — ode. pow 10.40 Apetyt wzrasta w miarę słuchania 10.45 „Magiczne Smyczki" N. Candle ra ll.Oo Nonstop polskich melodii 11.18 Nie tylko dla kierowców 11.25 Refleksy 11.30 Na mu zycznej antenie 11.57 Sygnał cza su i hejnał 12.20 Na muzycznej antenie 12.40 Koncert życzeń 13.05 Rolniczy kwadrans 13.15 Transmisja z zawodów narciarskich o Puchar Świata (?. Zakopanego.) 13.30 Melodie z filmów 14.00 Ze świata nauki i techniki 14.05 Śpiewa „Mazowsze" 14.30 Sport to zdrowie! 14.35 Z antologii polskiego jazzu 15.05 Listy z Polski 15.35 Ope retka, jej twórcy i wykonawcy 16.10 Z polskiej fonoteki 16.30 Aktualn. kulturalne 16.35 Przegląd instrumentarium rozrywk. 17.00 Transmisja z ćwierćfinału Pucharu UEFA w piłce nożnej: Ruch Chorzów — Feyenoord Rotterdam 18.50 Muzyka rozryw kowa 19.15 Mistrzowie nastroju 19.45 Rytm, rynek, reklama 20.00 Naukowcy — rolnikom 20.15 Fo noserwis 20.47 Kronika sportowa i komunikat Toto-Lotka 21.00 Spory o wartości 21.15 Zespół „Les Double Six de Paris" 21.25 Koncert chopinowski 22.15 Mikrorecital wieczoru — S. A-damo 22.30 Moto-sprawy 22.45 Kwadrans dla Ch. Atkinśa — gi tara 23.05 Korespondencja z zagranicy 23.10 Jazz w Polsce 23.35 Kabaret piosenki 0.05 Kalendarz Kultury Polskiej 0.10—2.55 Program z Wrocławia. PROGRAM II Wiad.: 3.30, 4.30, 5.30, 6.30, 7.30. 8.30, 12.30. 18.30, 21.30 i 23.30 7.00 Minioferty 7.10 Soliści w repertuarze popularnym 7.35 W radiowym tyglu 7.45 Pozytywka 8.35 My 74 8.45 Muzyka spod strzechy 9.00 „Kronika z San Gabriel" — fragm pow. 9.20 J, S. Bach: III koncert „Brandenburski" G-dur 9.40 W świecie współczesnej humanistyki 10.00 Pisarz i książka 10.30 Z e-strad i scen operowych naszych sąsiadów li.oo Dla szkół średnich (chemia) 11.35 O wychowaniu 11.40 Lekarz przypomina 11.57 Sygnał czasu i hejnał 12.05 Pieśni P. Maszyńskiego 12.20 Ze wsi I o wsi 12.35 H Sze ryng gra Mozarta 13.00 Dla .kL I i U (jęz polski) l.>.35 ,,Sztubacy' — opow 14.00 O zdrowiu dla zdrowia 14 i5 ,Czas ludzie i rzeczy" 14 35 Agencja muzyczna 15.00 Dla dziewcząt i chłopców 15.40 Melodie znad mazurskich jezior 16.00 W trosce o sło wo i treść 16.15 Koncert muzyki operowej 16 43 Warszawski Merkury I8.2u Teiminarz muzyczny 18.30 Echa dnia 18 40 Pod skrzydłami Hermesa 19 00 Jazz 19.15 Jęz. francuski - kurs podstawowy 19.30 Studio Współczesne: ,Zycie" - słuch. 20.35 ,,Mistrz" — rep. literacki 21.00 M Mu-sorgski: Obrazki z wystawy 2150 Wiad sportowe 21.55 Dla nauczycieli 22 10 Utwory dawnych mistrzów 22.30 URIT 22.40 Tysiąc znaczeń w jednym wierszu 23.00 Aud poświecona pamięci słynnego dyrygenta polskiego. P. Kleckiego 23.35 Co słychać w świecie? 23.40 instrumentalna muzyka późnego renesansu. PROGRAM III Wiad.: 6.00 i 12.05 Ekspresem przez świat: 7.00, 8.00, 10.30, 15.00, 17.00 i 19.00 7.05 Zegarynka 7.30 Wrocław po legnickiej bitwie — gawęda 7.40 Zegarynka 8 05 Mój magnetofon 8.30 Program dnia 8 35 W roli głównej M Umer 9.00 „Spa dek po generale" — I ode. pow. 9.10 C. Monteverdi: 5 madrygałów „Lament Ariadny" 9.30 Nasz rok 74 9.45 Na organach gra J. Smith 10.15 jęz niemiec ki - kurs podstawowy 10.3o Z różnych stronic 11.45 ..Romans tysiąclecia" — ode. pow. 11.57 Sygnał czasu i hejnał 12.20 Gra grupa „Kalisz" 12.25 Za kierownicą 13.00 Na olsztyńskiej antenie 15.05 Program dnia 15.10 Kwartet solistów 15.30 Elerbatka przy samowarze 15.50 piosenki M. Czubaszek 16.05 Wyrosłem z mego małżeństwa — gawęda 16.15 Śpiewa J Cierc 16.35 Mikro recital zespołu „Boom" 16.45 Nasz rok 74 17 05 „Spadek po generale" - ode. pow. 17 15 Mój magnetofon 17.40 Vademecum 18.0o Piosenki z różnych obrotów 18.20 Solo na akordeonie 18.30 Polityka dla wszystkich 13.45 Rytmy afro-kubańskie 19.05 „Emancypantki" — ode. pow. 19 35 Muzyczna poczta UKF 20.00 Reminiscencje muz. 20.45 Teatr PR: „Płyta" - słuchowisko 21.10 Melodie z Iluzjo nu 21.25 Budapeszteńskie muzv-kalia 2150 Opera tygodnia 22 00 Fakty dnia 22.08 Gwiazda siedmiu wieczorów 22.15 Trzy kwadranse jazzu 23.00 Wiersze poetów włoskich 23.05 Wieczór z A Gilberto 23.30 Światowe przeboje po czesku 23.45 Program na czwartek 23.50 Gra Ravi Sban-kar. na falach średnich 188,2 I 202,2 m oraz UKF S9.S2 MHz 6.40 Studio Bałtyk 16.43 program dnia 16.45 Radio stereo: Program testowy 17.00 Prz^^l&d aktualności wybrzeża 17.15 Z cyklu: „Nasi posłowie" — Jan Szymański — aud. I. Bieniek 17.35 „Miniatury" H. Wieniawskiego gra B. Gimpel 17.45 Radio stereo: Takty i rytmy — aud. W. Stachowskiego 18.20 Muzyka 18.25 Prognoza pogody dla rybaków. KOSZALIN W PROGRAMIK OGÓLNOPOLSKIM Pr. II, godz. 5.45 — Melodie na dzisiaj. 7.30 „Ściśle tajne premiery" — czechosłowacki film fab. 10.30 i 13.55 Transmisja z mię dzynarodowych zawodów narciarskich o r-uchar świata — slalom specjalny mężczyzn (z Zakopanego) - kolor 16.15 Program dnia 16.20 Dziennik (kolor) 16.30 Dla dzieci: Latający Ho lender 16.55 Transmisja z meczu piłki nożnej o Puchar UEFA — Ruch Chorzów — Feyenoord Rotterdam (z Chorzowa) W przerwie meczu około: 17.45 Losowanie Małego Lotka 18.45 „Szare złoto - mam pomysł" — program publ, 19.15 Przypominamy, radzimy 19.20 Dobranoc: Piaskowy dzia" dek (kolor) 19.30 Dziennik (kolor) 20.20 Filmoteka Arcydzieł — „Siódma pieczęć" — szwedzki film fab (rsd lat 16) 22.00 Wiad sportowe 22.05 Śpiewa Danyel Gerard — recital piosenkarza francuskiego (kolor) 22.49 Dziennik (kolor) 22.55 Kronika z międzynarodo wych zawodów narciarskich 0 Puchar Świata z Zakonanego 1 kronika MS w jeździe figurowej na lodzie 23.50 Program na czwartek PZG L-l Strona II SPORT - ROZMAITOŚCI G/os Koszaliński nr <53 u Zakopiański memoriał 4 bm w Zakopanem rozpoczął się XXIX Memoriał Bronisława Czecha i Heleny Marusarzówny. Pierwszą konkurencją był slalom specjalny kobiet, który rozgrywano tylko w krajowej konkurencji na stoku slalomowym „Nosal". Była to równocześnie generalna próba tego obiektu przed slalomem specjalnym mężczyzn o Puchar Świata, który odbędzie się w dniu dzisiejszym. Slalom ukończyło zaledwie 11 zawodniczek na 31 startujących. Oto wyniki: M. Michalska (ROW Rybnik) 94,39, J. Szczerba CWKS Zakopane) 94,42, M. Piętoń (AZS Zakopane) 95,45. Piłkarska środa Po zimowej przerwie kibiców piłkarskich czekają nowe wielkie emccje. Bieżący tydzień pretenduje do miana „piłkarskiego". W piłkarskim spektaklu tygodnia w roli głównej wystąpi chorzowski Ruch. Dziś zmierzy się on w Chorzowie w pierwszym meczu ćwierćfinałów Pucharu UEFA z Feyenoordem Rotterdam. W Klubowym Pucharze Euro py na czoło wybija się pojedynek mistrza Bułgarii — CSKA Sofia z Bayepn Monachium. Buł garzy byli autorami największej sensacji obecnej edycji pu charu, eliminując trzykrotnego zdobywcę tego trofeum, Ajax Dziś wiadomości sportowe z kraju i ze świata czy tajcie również na str. 2. Medalowy tydzień Od przybytku głowa nie boli IUŻ DAWNO na łamach prasy sportowej tyle razy nie wymieniano nazwisk sportowców kosza lińskich, jak w minionym tygodniu. Autorami tych przyjemnych niespodzianek dla sympatyków sportu w województwie byli głównie młodzi zawodnicy i zawodniczki, startujący w mistrzostwach Polski oraz imprezach ogólnokrajowych. Można powiedzieć, że ubiegły tydzień upłynął pod znakiem powiększa nia konta medalowego naszych sportowców. Dobrą serię rozpoczął 16-letni Bogusław Ciesielski, zdobywając na mistrzostwach Polski w Olsztynie brązowy medal w wyścigu na 200 m stylem grzbietowym. Jeszcze większą niespodziankę sprawił Maciej Szała na mistrzostwach Polski młodzików w Łodzi, zdobywając dwa medale. Pierwszy ze złotego kruszcu w wyścigu na 200 metrów st. grzbietowym w czasie nowego rekordu okręgu młodzików — 2.29,8 a drugi z brązowego — w wyścigu na 100 m st. grzbiet. — 1.09,9. Są to pierwsze medale w historii koszalińskiego pływania. Dlatego też szczególnie cieszą. Praca trenera St. Mikołajczaka i zespołu instruktorów Znicza owocuje. Biorąc pod uwagę klasyfikację medalową MP, Koszalin przestał być „czerwoną latar nią" w tej dyscyplinie sportu, dystansując kilka innych okręgów. Dżudo było zawsze mocnym punktem Koszalina w mistrzostwach Polski, spartakiadach oraz międzynarodowych turniejach. I tym razem w tej dyscyplinie potwierdziliśmy czołową pozycję w kraju. Koszalinianie zdobyli na mistrzostwach Polski juniorów w Kielcach I miejsce (w nieoficjalnej punktacji klubowej). Były to jednak nie drużynowe, lecz indywidualne mistrzostwa, na których największy sukces odniósł Wiesław Dodzian, stając na najwyższym podium. Młody zawodnik Gwardii kontynuuje piękne tradycje, zapoczątkowane przez Andrzeja Pawlaka, a następnie kontynuowane przez Mariana Tałaja i innych gwardzistów. Do medali Dodziana, Kubickiego, Błysz-czyka, Ciesielskiego i Szały doszły jeszcze dwa srebrne medale, wywalczone na lokkoa tletycznych halowych mistrzostwach Polski w Katowicach przez Barbarę Lewińską (Orzeł Wałcz) w biegu na 400 m oraz Ireneusza Madeja (MKS Orle Szczecinek) w skoku wzwyż — 201 cm. Ten sam rezultat osiągnął złoty medalista — Lewin (Skra W~wa), zwyciężając Madeja tylko na skutek mniejszej ilości skoków. Pisząc o sukcesie lekkoatletów, warto pod kreślić wyczyn I. Madeja. Zawodnik ten w ubiegłym sezonie legitymował się wynikiem 191 cm. W okresie zimowym, a więc w tzw. martwym sezonie bo Szczecinek nie posiada krytej hali lekkoatletycznej, Madej "poczynił duże postępy, poprawiając w Katowicach swój rekord życiowy aż o 10 cm. OCENIAJĄC ten obfity w medale tydzień, należy wymienić jeszcze pierwsze miejsce A. Kowalewskiego (LKS Orzeł Białogard) wywalczone w Szczecinie na ogólnopolskim turnieju juniorów w zapasach w stylu wolnym. Była to jedna z większych niespodzianek zawodów. Młody zapaśnik z Białogardu szturmem zdobył na matach Szczecina awans do czołówki krajowej. Od przybytku głowa nie boli. Oby więcej medalowych niespodzianek dostarczyli nam nie tylko juniorzy, lecz także seniorzy. STANISŁAW FIGIEL 0 PUCHAR PREZYDENTA Z udziałem 30 par brydżowych r województwa odby! się w Koszalinie turniej o puchar prezydenta miasta, zorganizowany z okazji 29. rocznicy wyzwolenia Koszalina. Pierwsze miejsce zdobyła para Borkowski — Brzozowski (Koszalin) przed parami Galewski — Piłat i Jadowski — Szariokierski. Przykry zawód sprawiła swoim sympatykom para Martelus — Zi-niewicz, zajmując dalekie. 20 miejsce. L. Kowalczyk i S. Wismont prowadzą W XXII mistrzostwach okręgu w szachach rozegrano V i VI rundę. L. Kowalczyk pokonał lidera S. Wismonta i zrównał się z nim liczbą punktów. Wismont po dogrywce wygrał z Maszkow-skim, który następnie pokonał J. Kochana. Dwa zwycięstwa odniósł Batruch, wygrywając z Szulą i Filipczakiem. Po VI rundzie prowadzą: L Kowalczyk i S. Wismont — po 5 pkt, przed Batruchem i Maszkowskim — po 4,5 pkt. (sf) ROCZNICOWE TURNIEJE W SŁAWOBORZU... Z okazji 29 rocznicy wyzwo lenia, w Sławoborzu odbył się turniej podnoszenia ciężarów o puchar naczelnika gminy. Zwyciężył Pomorzanin Sławoborze (52 pkt.), przed LZS Debrzno (37 pkt.), LZS Złotów (26 pkt.) i LZS Jastrowie (22 pkt.). (sf. ...I W SZCZECINKU Sekcja podnoszenia ciężarów szczecineckiego Darzboru zorganizowała z okazji 29 rocznicy wyzwolenia ziemi szczecineckiej turniej, w którym oprócz miejscowego Darzboru mieli także uczestniczyć sztangiści innych sekcji. Niestety, mimo zaproszeń, zabrakło ich na pomoście Szczecinka. Oto zwycięzcy turnieju (od wagi muszej do lekkocieżkiej): Giersztyn, Piątkowski, Mikołajczyk, Konopiński, Kieprys, Bielec, Dąbrowski. (sf) Strzelecki sprawdzian Z okazji 29. rocznicy wyzwolenia Koszalina odbyły się wojewódzkie zawody strzeleckie z broni pneumatycznej, w których wzięło udział 50 zawodniczek i zawodników z pięciu klubów. Oto zwycięzcy konkurencji W-l: Dziewczęta — J. Olszewska (LKS Koszalin) — 301 pkt. Chłopcy — M. Paszkowski (LZS Koszalin) — 322 pkt. Juniorki — D. Krasnopolska (LKS Koszalin) — 304 pkt. Ta sama zawodniczka zwyciężyła wśród seniorek, uzyskując 334 pkt. Juniorzy — A. Kijowski (LKS Koszalin) — 325 pkt. Seniorzy — T. Klisz (LOK Szczecinek) — 322 pkt. ___(sf) KOLEJNA RUNDA P2NGPONGIST6W Pingpongiści klasy okręgowej rozegrali kolejne spotkania mistrzowskie. Oto wyniki: W ŚWIDWINIE miejscowy Chemik pokonał LZS Koszalin 6:5. W KOSZALINIE LZS Koszalin wygrał z ZSB Koszalin 9:2. W KOŁOBRZEGU miejscowy TKKF Uzdrowisko zwycięzyi MDK Białogard 6:5. (sf) HUMOR W PASIAKU ' — A tera* po wiedz mi, co mam przygotować na wieczór 24 lipca 1935 r^ku? Rys. „Tempo" fis wmitfffliiiiillllll i"w mm Więzienie kategorii ,,LUX" Rys. „Europeo i Bez podpisu -1- Widzisz!!! Mój tatuś wystę puje w tele-wizjii!!! Rys. „Radio 5 Telewizja DENNE BART - PćTTICLERC Tłum. Anna Przedpełska-Trzeciakowska Burmistrz Hume i przewodniczący Rady Hrabstwa kilkakrotnie wyjeżdżali do San Francisco rażeni z Hoagiem I bankierem Doylem. Konferencje trwały. Pewnego dnia na ulicach miasta ukazał się czarny cadillac. Prowadził go szofer w szarej liberii a z tyłu siedzieli dwaj mężczyźni w eleganckich ubraniach z tropiku i kapeluszach panama. Auto zatrzymało się przed Bankiem Dewizowym Santa Lucia, obaj panowie wTysiedli i weszli do środka. Potem wyszli razem z Hoagiem i Doylem i wszyscy wsiedli do wielkiego samochodu. Widziano, jak zatrzymał się w kilku punktach w mieście i jak dwukrotnie okrążał powolutku starą posiadłość Cooperów a siedzący wewnątrz mężczyźni wyglądali ciekawie i przyglądali się terenowi. Od dwTóch lat, odkąd zaczęła chorować, Elżbieta skutecznie przekonywała siebie samą, że i to, jak wszystko inne w życiu, kiedyś minie. Niemal przez cały ten czas uważała swoje cierpienie oraz unieruchomienie do którego ból ją zmu szał, za dolegliwości przejściowe. Była zawsze kobietą niezwykle czynną o usposobieniu z natury wesołym i pogodnym co pozwalało jej zachowywać pogodę ducha nawet wobec przeciwności losu. „Życie to okres próbny a przeciwności to honorowe placówki w tym okresie" — lubiła cytowTać. „Ra dować się przeciwnościami to radować się krzyżem Chrystu sowym". Kiedy zaczęły się prawdziwe bóle, próbowała wal czyć. Im silniejszy ból, tym mocniej mu się opierała. Ale powoli czuła że słabnie. Ból ją zniszczył, rozumiała to dobrze. Operacja osłabiła go nieco. Jakby stępiła, ale chora wie działa, że w gruncie rzeczy to jest tylko czasowe. Pewnego wieczora, kiedy doktor Jesse siedział przy jej łóżku wspominając czasy, kiedy to potrafił jechać sto mil bryczką by ratować jakiegoś pastucha poturbowanego przez własnego konia, zwróciła się nagle ku niemu: — Chcę znać prawdę. Jak jeszcze długo? Lekarz spojrzał jej poważnie w oczy. — Niedługo, Liz. — Jak długo? — Trudno powiedzieć. Miesiąc. Sześć tygodni? — Fatalnie to wygląda, co? Skinął głową. Spojrzała na sufit, teraz tak dobrze jej znany. — W jaki sposób mnie to wykończy? — Może lepiej* żebyś nie wiedziała. Często musimy przechodzić przez doświadczenia, które wydają się trudniejsze niż się okazują w rzeczywistości. — Chcę wiedzieć. Doktor Jesse odchrząknął. — To będzie bolesne. — To wiem. — Będę ci mógł trochę ulżyć. Będę cł dawał morfinę na uśmierzenie bólu. — Będzie skutkowało? — Przez jakiś czas. — A potem? Doktor nie odpowiada!. — Czy to będzie upokarzające? — Sądzę, że tak. Nie jesteśmy stworzeni do znoszenia przedłużającego się bólu. On niszczy siłę woli. — Czy będę zniekształcona? — Liz, doprawdy, nie ma sensu mówić o tym. — Chcę znać prawdę. — Czasem lepiej jej nie znać. — Jestem dorosłą osobą, nie dzieckiem. Doktor Jesse zamyślił się w milczeniu. — Wiem. do czego prowadzisz. Sądzę, że to jest chyba głupie. Ale wybór należy do ciebie. Mimo wszystko to twoje życie. Elżbieto. Ja mogę tylko mieć nadzieję, że przedłużę je ile się tylko da. — A kiedy już się dłużej nie da i będziesz tego pewny? — Wtedy sprawa będzie poza mną, praktycznie jeśli nie moralnie. — Dziękuję cl, Erneście — rzuciła mu spojrzenie a on się uśmiechnął. Od kilku dziesięcioleci nie słyszał, żeby się do niego zwracała po imieniu. — Sądziłem, żeś zapomniała, jak mi na imię — próbował być pogodny; Ona dalej wpatrywała się w sufit. — Jakie to dziwne, że nasza osobowość i nasza próżność żyją, aż do późnej sta rości. — Co masz na myśli? — Nie boję się śmierci, wcale. Nie znoszę myśli, źe będę zniekształcona i upokorzona. Nie znoszę myśli, że będę samotna i ohydna. Cierpienie jest mi w gruncie rzeczy obojętne. — Jesteś kobietą. — Tak — przyznała. — I fakt, że się zestarzałam, jakoś tego nie zmienił. Wewnątrz czuję się ciągle młoda i elegancka — Uśmiechnęła się znowu. — Czy nie idiotka — stara próżna baba — na progu wtórnego dzieciństwa. Doktor Jesse spojrzał na nią serdecznie i nie odpowiedział. Co wieczór Marek jeździł do miasta i siedział przy Elżbiecie ; w jej pokoju, pił kawę i rozmawiał długo w noc. Wbrew jego przewidywaniom, powoli nabierała sił. Kolory wróciły jej na policzki,, oczy pojaśniały. Zdawało się, jakby wszystkie jej siły życiowe, niemal doszczętnie wyczerpane, robiły jeszcze jeden rozpaczliwy wysiłek, by wybuchnąć i rozkwitnąć. Pewnego wieczoru spojrzała na niego z powagą i powiedziała: — Jutro przyjdź wcześnie. Chcę jeszcze raz zobaczyć wieś. Może to moja ostatnia okazja. Przyjechał następnego ranka o dziewiątej — czekała na niego ubrana. Na lnianą sukienkę narzuciła biały skórzany płaszcz. Włosy, ściągnięte surowo do tyłu były splecione w warkocz i upięte. Nawet jeszcze teraz zachowała jakąś delikatną urodę. Głowę trzymała wyniośle, a na wychudzonej twarzy odmalował się wyraz rozbawionej dumy i radości, kiedy zobaczyła, że jej wygląd zrobił na nim wrażenie. — Wyglądasz całkiem, całkiem — burknął. — Co ty powiesz! Też komplement. — Usta jej zacisnęły się. — Myślisz, że ja nie patrzę w lustro? — PewTno je zużyłaś od tego patrzenia. — Też komplement! — warknęła. — Coś mi się widzi, trzeba będzie sobie znaleźć innego przyjaciela* (d.c.n.)