PROLETARIUSZE WSZYSTKICH KRAJÓW ŁĄCZCIE SIĘ! a PROLETARIUSZE WSZYSTKICH KR Rok XXII Nr 33 (6785) SOBOTA ,2 LUTEGO 1974 r. A B STYCZEŃ W PRZEMYŚLE Mimo trudności plany zrealizowane koszalin. Kontrola rytmiczności produkcji w pierw szej dekadzie stycznia nie wypadła zbyt optymistycznie Znaczna część przedsiębiorstw, szczególnie mniejszych, miała duże trudności 2 utrzymaniem równego tem pa pracy od pierwszych dni roku. Jakie więc są efekty produkcyjne pierwszego mie siąca roku? Wstępne informacje uzyskane od dyrektorów kilku wybranych większych przed siębiorstw są na ogół pomyśl ne. Kierowane przez nich przedsiębiorstwa wywiązały się z planów ale... — jak twierdzili — na styk. Ledwie 100 proc. Niektórzy nie mieli wczoraj przed południem pełnej informacji, co może sugerować, że plan „robiono" do ostatniej chwili. Większość przedsiębiorstw boryka się ze znanymi trud nościami: brakiem materiałów, opóźnionymi dostawami kooperacyjnymi, frakiem fa chowców itp. (dokończenie na str. 3) WSPOM NIEN1E - WRZEŚNIÓ W EGO ŻOŁNIERZA By! dwudziesty dziewiąty dzień stycznia 1945 r. Zapadał zmiejT&h. Nagle ciemności rozświetlił hlęffc -huk. Potem już n i e u sj $ i i * k ętfdń coraz — We wrz^^y. ti&H. 'żołnierzem służby czynnej * \fr**-po£h"anskim 57 Pułku Piechoty. Nasza armia walczyła pod Kutnem, Sochaczewem, w Puszczy Kampino skiej, broniła warszawskiej Pragi. Po klęsce wróciłem do Poznania i na znak protestu nie podjąłem pracy u Niemców. Pod czas ulicznej łapanki wpadłem w ich łapy i zostałem zmuszony do pracy w war sztatach, w charakterze mechanika. W 1942 r. Niemcy przenieśli zakład i nas, za trudnionych w nim Polaków, aż do Królewca, a gdy w 1944 r. zbliżał kię front, znowu przerzucili nas właśnie do Jastrowia. Od tamtej pory życie Jana Gintrowskie go na zawsze już chyba związane jest z Jastrowiem, chociaż o pozostaniu w tym niewielkim miasteczku zdecydował w koń cu przypadek. Bezwzględni do końca Z nieukrywaną satysfakcją patrzyli, jak niemieckie rodziny w pośpiechu pakowały dobytek i uciekały z Jastrowia na zachód. Oni pracowali ieszcze u Niemców. ieszc7* byli pod ich ścisłym nadzorem. Warsztaty znajdowały się nad Jeziorem Leśnym, gdzie teraz jest miejski ośrodek wypocźyn kowy. Następnego dnia po południu Niem cy ustawili ich czwórkami i pod eskortą policji mundurowej, z psami, prowadzili pośpiesznie w kierunku Sypniewa. Wiadomo, dokładnie likwidowali fabrykę. Pusta droga, las po obu stronach; kilku z nich zdecydowało się na ucieczkę. Najpierw biegiem w głąb lasu. a potem na drzewa. Pościg ruszył ich śladem. Minuty niepewności trwałv nieprawdopodobnie długo, ale Niemcy bali się lasu To uratowało uciekinierów. Chyłkiem wrócili do Ja strowia. Ewakuowało się właśnie niemieckie wojsko. Dotarli do majątku w Zagór7U i u brygadzisty T ł«Uew?f*za znaleźli schronienie i zajęcie. Odkrywali kopce z ziemniakami, karmili hvr}łn Z dachów no krvio-my wypatrywali swojego wojska. Po kryjomu, ho ludności cywilnej pod groźba kuii w tył głowy nie wolno było wychodzić z domów. O tym. że nawet w obliczu kieski Niemcy byli bezwzgledni, świadczy tragedia rodziny jednego fryzjera. — Golił nas wszystkich i strzygł, ale już nie pamiętam jak sie nazywał. Przebywał w lagrze, tam gdzie teraz jest cmentarz, z żoną i dwojgiem małych dzieci. Nie miał gdzie uciekać. Czekał na wyzwolenie. T jak wszyscy, potajemnie wyglądał, czy już nad chodzi. Niemcy złapali i zabili cała rodzinę, dosłownie kilka godzin przed triiimfal nymi salwami naszego wolska. Byliśmy wstrząśnięci t.ym morderstwem. (dokońcrei??> rm str. 5) 5\-: Nakład: 132.683 egz. CENA 1 zł 1 nich slynis „SEZaMOB' Asortyment urządzeń i elementów wyposażenia okrętowego produkowanych przez załogę Słupskich Zakładów Przemysłu Okrę towego „Seza■ mor" liczy się już w setki Ale do najważniej szych, z których słynie „Se zamor" należo wytwarzane w Słupsku żuraw ki, toczyska dei ne i przed< wszystkim, łań cuchy okręto we Zgrzewamy ogniw o duży cl przekrojach to Warzyszy S r?OT iskier, uiyrfohy wnjących się ze spr^inlnego au toma tu. Fot Ireneusz Wojtkiewicz E. GIEREK i P. JAROSZEWICZ gościli delegację pracowników handlu WARSZAWA (PAP). Wczoraj I sekretarz KC PZPR Edward Gierek i członek Biura Politycznego KC PZPR premier Piotr Jaroszewicz przyjęli delegację blisko milionowej rzeszy pracowników handlu z okazji dorocznego święta. W spotkaniu wziął udział m. in. członek Biura Politycznego KC PZPR sekretarz KC Jan Szydlak Edward Gierek podziękował pracownikom handlu za ich dotychczasowy trud i życzył im dobrych wyników w dalszej pracy. ^ lutego w kawiarni FWP „JUTRZENKA" w Mielnie JAK CO ROKU na pożegnanib karnawału BAL PRASY OD DZISIjAJ (f godz, 9-161 sprzedajemy- karty wstępu Powracają wędrowne ptaki BYDGOSZCZ, KRAKÓW (PAP). Na ziemi krakowskiej zaobserwowano już przyloty szpaków, dzikich gest i wędrownych kaczek. Na północ odleciały natomiast gile, sikorki i jemiołuszki. Te nietypowe o tej porze wędrów ki ptaków spowodowane zo stały brakiem śniegu i mro zu oraz dodatnimi temperaturami. Także na ziemi bydgoskiej obserwuje się przeloty dzikich gt-si z południa na pół noc. Na podmokłych łąkach przyrzecznych pojawiły się czaple. WARSZAWA (PAP) Jak ród*je Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej, na wschodzie Polski przewiduje się zachmurzenie niewielkie, na pozostałym obszarze kraiu umis ^kowane, miejscami dute: ńa północnym zachodzie możliwy lokalny opad. Rano lokalne meły. Temperatura maksymalna od 2 stopni na wschodzie do 7 stooni na zacho dzie. Wiatry słabe i umiarkowane z kierunków południowych. Wiśniewska #3 3UUAN PELCZAR BfpP M oSP W Koszalińskiem istnieje kilka zakładów wikliniarskich, produkujących różne wyroby z wikliny. Na zdjęciu:w bialogardzkim zakładzie loikliniarskim Wśród wytwarzanych tu wyrobów znajdują się m. in. kosze dla... psów. Fot. J. Palan G® [PBsmstmaś* , m mi MAGAZYN Cios Koszaliński nr 33 W TELEGRAFICZNYM -ł $ W PARYŻU ODBYŁA się uroczystość wręczenia radzieckiego Orderu Przyjaźni Narodów członkowi KC FPK i członkow Prezydium Światowej Rady Pokoju, Raymondowi Guyotowi w dowód zasług w międzynarodowym ruchu rewolucyjnym w dziedzinie umacniania pokoju i przyjaźni między narodem radzieckim a francuskim oraz z okazji 70. rocznicy urodzin. * W PRADZE (CSRS) odbyło się plenum KC Frontu Narodowego Czeskiej Republiki Socjalistycznej, na którym omówiono jego działalność w roku ubiegłym oraz nakreślono zadania na naj bliższy okres. Na plenum przemawiał zastępca przewodniczącego KC Frontu Narodowego CRS M. Vacik. * MINISTER handlu zagranicznego WRL, Jozsef Biro przeprowadził w Bonn rozmowy z kanclerzem NRF, Willy Brandtem. Obaj rozmówcy podkreślili potrzebę rozszerzenia kontaktów mię dzy rządami NRF i WRL na wszystkich szczeblach. * W SZWAJCARII od 1 lutego zaczęła obowiązywać podwyżka cen biletów kolejowych w pociągach pasażerskich. * BRYTYJSKA IZBA GMIN w przeprowadzonym niedawno gło sotania odrzuciła projekt ustaw? dopuszczający przeprowadzani"bezpośrednich transmisji radiowym i telew.zyjnycl. z obrad parlamentu* * W HUCIE BOKARO (stan Bihar), zbudowanej przy pomocy radzieckiej, uruchomiono oddział konwertorów tlenowych i wy. topino pierwsze tony stali. Huta będzie dawać na razie 1,7 min ton stali rocznie. * PREMIER FRANCJI MES? MER dal wyraźnie do zrozumie-nfa, że zwołana z . inicjatywy USA na 11 lutego konferencja państw zachodnich — konsumentów ropy naftowej nadal budzi niedowierzanie rządu francuskiego. Premier Francj;' już dawno zaproponow ła Partnerom z EWG opracowa nie wspólnej polityki energetycznej i stronnymi powiązaniami między krajami — producentami i kra jami — importerami ropy naftowej. jr PREZYDENT USA, NIXON wygłosi! w Kongretie orędzie sVó stanie państwa. Było ono poświęcone przede wszystkim sy-tuaęji wewnętxzno-połitycznej i gospodarczej »Stanów Z jedno ;;'cżO«yćfi; prezydept poruszył też niektóre problemy międzynaro- stosunki ~ Wschód-Zachód sprawy £ietycztf<*gó Vr. świecie zachodnim. Podkreślił on, że rok 1974 mo •He fcyć rokiem, w którym zostanie dokonany dalszy wielki krok na drodze do utrwalenia pokoju. * W 1971 R. W NRF zarejestrowano 275 fuzji «rm wvch i handlowych oraz banków. Rok wcześniej ^ NRF nastąpiło 269 fuzji. Dane te świadczą o wzroście temp* koncentracji kapitału przemysłowego i finansowego. * w PIĄTEK na jednym z południowych przedmieść Paryła doko?,no Wpadu na ba™ W wyniku wymiany .ognia między Z pobytu sekretarza gen. KC KPZR Leonida Breżniewa na Kubie Otwarcie szkoły im. Lenina w Hawanie — Krsfe niezaangażowane proponują zdołanie specjalnej sesji Zgromadzenia OgoSnego NZ NOWY JÓ$K (PAP). Stały = przedstawiciel' Algierii, ambasad pr M. Rahel wręczył sekretarzowi generalnemu ONZ, Kurtowi Waldheimo-wi pismo prezydenta Bume-diena, przewodniczącego gru py państw niezaangażbwa-, jaych, w sprawie zwołania specjalnej sesji Zgromadzę-ńiVOgólńegó NZ poświęco-- problemów surowcowych oraz całokształ tu stosubików pomiędzy kra jami rozwijającymi się a przemyśłowionymi. Sekretarz generalny ONZ przekazał pismo przewodniczącego grupy krajów niezaangażo-wanych przedstawicielom państw członkowskich. W wypadku pozytywnego ustosunkowania się do tej propozycji zwykłej większoś ci państw, specjalna sesja Zgromadzenia Ogólnego NZ zostanie zwołana w ciągu 15 dni. W ciągu półtora wieku swej niepodległości, Boliwia przeżyła już 190 zamachów stanu. W wyniku ostatniego :i z nich, w sierpniu 1971 -r. o-balono postępowy rząd gen. ' Juana Jose Torresa. Nowy prezydent, gen. Hugo Ban-' zer; przyczynił się do pogor mszenia sytuacji gospodarczej kraju, uzależnił go od obcego, monopolistycznego kapitału, a ostatnio zarządził podwojenie cen podsta wowych artykułów żywnościowych. W wyniku reakcyjnej polityki Banzera — pisze ko mentator TASS — Boliwia podzieliła się na dwa obozy. Z jednej strony większość, złożona z ludzi pracy otwar cie przeciwstawia się polity HAWANA (PAP). Przebywający z wizytą oficjalną na Kubie sekretarz generalny KC KPZR, Leonid Breżniew w towarzystwie I sekretarza KC Komunistycznej Partii Kuby, Fidela Castro, wziął udział w uroczystości otwarcia szkoły im. Lenina w Hawanie. Leonid Breżniew i Fidel Castro wygłosili z tej okazji przemówienia. Sekretarz generalny KC KPZR oświadczył, że wszechstronny rozwój człowieka — całkowite ujawnienie jego talentów o-raz zdolności umysłowych i fizycznych — oto w czym widział Lenin najgłębszy sens rewolucji, socjalizmu i komunizmu. Leonid Breżniew wezwał młode pokolenie Kuby do opanowania całego bogactwa wiedzy nagro madzonej przez ludzkość. „Nie można stać się świadomym budowniczym nowego społeczeństwa nie zrozumiaw szy wielkiej nauki Marksa i Lenina. Nie można stać się nim nie będąc przepojonym moralnością komunistyczną. „Nie moje, a nasze, nie dla siebie, lecz dla całego społeczeństwa — oto prawo nasze go życia" — podkreślił Leonid Breżniew. Można z przekonaniem stwierdzić — oznajmił w czasie ceremonii otwarcia szkoły Fidel Castro — że w żadnym kraju kontynentu amerykańskiego, nie istnieje podobna szkoła średnia. Została ona zbudowana w ciągu 2 lat, czyli w istocie w rekordowym tempie. Jeśli dzi- siaj nasza ojczyzna może zajmować się pokojową pracą i budować takie szkoły, w których uczy się nasza mło dzież — podkreślił I sekretarz KC Komunistycznej Par tii Kuby — to w wielkim stopniu zawdzięczamy to bez interesownej i braterskiej pomocy, którą otrzymujemy od Związku Radzieckiego. Jak podaje agencja TASS, sekretarz generalny KC KPZR, Leonid Breżniew, spotkał się z pracownikami radzieckiej ambasady i innych instytucji radzieckich oraz z przedstawicielami kolektywów specjalistów radzieckich, pracujących na Kubie. L. Breżniew poinformował o działalności Komitetu Centralnego KPZR w dziedzinie realizacji uchwał XXIV Zjazdu KPZR,- Dalsze przedsięwzięcia dla pogłębienia integracji Polski i NRD BERLIN (PAP). W Berlinie zakończyło się spotkanie ministra handlu wewnętrznego i usług, Edwarda Sznajdra z ministrem przemysłu terenowego i spożywczego NRD, Erhardem Krackiem. Dokonano oceny dotychczasowego przebiegu współpracy i jej efektywności w dziedzinie drobnej wytwórczości i usług oraz ustalono kierunki współpracy na lata 1974—1975. Boliwia na skraju wojny domowej MOSKWA (PAP). Na marginesie ostatnich wydarzeń w Boliwii, komentator agencji TASS Piotr Tamarin pisze, ie ten ubogi andyjski kraj ponownie znalazł się na skra ju wojny domowej. ce społeczno-gospodarczej rządu. Z drugiej zaś — wewnętrzna reakcja wraz z za granicznymi koncernami podtrzymuje reżim Banzera W kraju zawieszono swobody konstytucyjne. Ostatnie doniesienia agen cyjne z La Paz — pisze au tor komentarza — wskazujące konflikt między rządem boliwijskim a społeczeństwem zaostrza się. W celu stłumienia „ognisk bun tu" użyto wojska, które oku puje też liczne zakłady pro dukcyjne. Są zabici i ranni Wszystko to prowadzi do wniosku, że sytuacja w Boliwii może się w najbliż szych dniach jeszcze bardziej zaostrzyć. Z POKŁADU „CONCORDE" SFOTOGRAFOWANO „LATAJĄCY TALERZ' PARYŻ (PAP). Pracownicy przedsiębiorstwa „Aeros-patialOł które: pracuje nad francuską wersją anglo-fran cuskiego odrzutowca „Con-. ęprde", ujawnili w Tuluzie sensacyjną ciekawostkę. O-tć'ź 30 czerwca ubiegłego ro ku -prototypowy samolot „^„Concorde" przelatywał nad ' kontynentem afrykańskim, a grupa naukowców na pokładzie samolotu fotografowała Sło/ict w eząate całkowitego zaćmienia. Nad terytorium Czadu, na wysokości 17 tys metrów naukowcy dostrzegli niezidentyfikowany obiekt latający, czyli popularny „latający talerz", dokumentując swoje oberwacje zdjęciami. Na podstawie wyliczeń czasu naświetlania i szybkości samolotu (2300 km na godz.) stwierdzono, że latający talerz w postaci fosforyzującej kuli miał średni o* około 200 metrów, Stwierdzono potrzebę dalszej intensyfikacji kooperacji w przemyśle drobnym w celu poprawy zaopatrzenia ludności obu krajów w arty- Chcq zakłócić proces normalizacji BONN (PAP). Koła rewizjonistyczne NRF nie ustają w staraniach, aby zakłócić proces normalizacji stosunków z krajami socjalistycznymi, w tym również z Polską. Ostatnio tzw. ziomkostwo ślązaków ogłosiło protest przeciwko temu, że na mapie politycznej telewizji NRF (pierwszy program telewizji) w sposób właściwy zostały zaznaczone granice w Euro pie, a więc zachodnia granica Polski na Odrze i Ny sie. Ziomkostwo zaatakowało również przewodniczącą Bundestagu Annemarie Ren-ger za to, że poleciła usunąć mapę rewizjonistyczną z po mieszczeń Bundestagu. kuły konsumpcyjne. M. in. postanowiono przyspieszyć tempo rozwoju zapoczątkowanej Już kooperacji przemysłów terenowych w pro- dukcji odzieży, obuwia domowego, przyborów kreślarskich oraz nawiązać współpracę w produkcji i obrocie napojami bezalkoholowymi oraz piekarnictwie. Obie strony uzgodniły, ie partnerami w kooperacji pro dukcji i współpracy określonych branż przemysłu tere nowego będą organizacje go spodarcze, zajmujące się bez pośrednio tą problematyką. Kooperacja i współpraca bę dą realizowane sukcesywnie na podstawie zawartych porozumień, kontraktów i rocz nych planów prac. Ustalono również, że przez koordynowanie przedsięwzięć należy dążyć do wspólnego wykorzystania zaplecza naukowego i technicznego obu krajów w przemyśle terenowym. Projekt opracowania nowej konstytucji ZSRR Który to właściwie rok? KAIR (PAP). Bieżący rok nie we wszystkich krajach jest rokiem 1974. w Etiopii np. od września ub. r. trwa rok 1966, w Sudanie, jfdzie obowiązuje kalendarz mahometański, nasta; dopiero rok 1392, w Iranie i Afgr nistanie od marca Ub. r. ludzie żyją w roku 1350. W kwietniu br. Konferencja państw arabskich na szczycie KAIR (PAP). Według informacji kairskiego dziennika „Al-Ahram" konferencja państw arabskich na szczycie odbędzie się w Kairze w kwietniu br. Dowódca Doraźnych Sił Zbrojnych ONZ na Bliskim Wschodzie, gen. Siilasvuo, powrócił do Kairu, aby u-zgodnić z władzami egipskimi sprawy związane z inspekcją operacji rozdzielania wojsk egipskich i izraelskich w strefie Kanału Sues kiego. W Jerozolimie fiński generał omawiał tę kwestię ze stroną izraelską. W Kairze odbyło się posie dzenie rządu egipskiego, któ ry powziął uchwałę o wyasygnowaniu 20 min funtów egipskich na pierwszy etap odbudowy i rekonstrukcji zniszczonych miast w stre fie Kanału Sueskiego. Jedno cześnie przeznaczono 15 min funtów na rozpoczęcie prac nad oczyszczaniem Kanału Sueskiego. Syryjski rzecznik wojskowy poinformował, że w pią tek rano na Wzgórzach Go len doszło do starć między wojskami Syrii i Izraela. Oświadczył on, że nieprzyja ciel poniósł znaczne straty w ludziach I sprzęcie. MOSKWA (PAP). Przedwczoraj minęła 50 rocznica uchwalenia przez II Zjazd Rad pierwszej konstytucji radzieckiej. Nawiązując do tej roein!-oy, organ KC KPZR, dziennik „Prawda" pisze, że obee nie na porządku dziennym stoi sprawa nowej konstytucji ZSRR — konstytucji socjalistycznego państwa o-gólnonarodowego. Koniec*-ność opracowania nowej kos stytucji — zaznacza dziennik — wypływa i tego, to w ZSRR zbudowano rozwinięte społeczeństwo socjalistyczne. Państwo dyktatury proletariatu przeobraziło sią w ogólnonarodowe socjalistyczne państwo mas pracujących. Ponadto przemawiają za tym wielkie zmiany w międzynarodowej pozycji ZSRR. Przyjęcia na Uniwersytet Przyjaźni Narodów MOSKWA (PAP). Uniwersytet Przyjaźni Narodów w Moskwie rozpoczął przyjęcia na nowy rok akademicki. Napłynęły już pierwsze zgło szenia z Nigerii, Sierra Leone, Ghany, Syrii, Iraku, Ban gladeszu i wielu krajów Ameryki Łacińskiej. Po złożeniu egzaminów wstępnych, studenci uczestni czą w kursie przygotowawczym, na którym uczą się języka rosyjskiego i uzupełniają wiedzę z przedmiotów ogólnokształcących. Obecnie w Uniwersytecie Przyjaźni Narodów im. Pa-trice Lumumby pobierają naukę studenci z 87 krajów Azji, Afryki i Ameryki Łacińskiej, Wzrost cen hurtowych w USA WASZYNGTON (PAP). Początek roku zbiegł się z no wym wzrostem cen w Stanach Zjednoczonych. Jak za komunikowało wczoraj ame rykańskie Ministerstwo Rolnictwa, ceny hurtowe na pro dukty rolne w okresie od 15 grudnia do 15 stycznia wzro sły o 9 proc. Wzrosły zwła szcza ceny pszenicy, produk tów hodowlanych bawełny kukurydzy i kartofli. Wzrost cen hurtowych nieuchronnie, pociągnie za sobą dalszy wzrost detalicznych cen arty kułów żywnościowych. Nasz komentarz EWG przed groźbą rozłamu W ostatnich dniach w Europie zachodniej rozlega się coraz więcej sygnałów alarmowych, wskazujących na głęboki kryzys, w jakim znalazł się wspólny rynek oraz ostrzegających przed niebezpieczeństwem wewnętrznego rozłamu w tym ugrupowaniu. Przewodniczący komisji EWG, Francois -Xavier Ortoli udzielił zachodnioniemie-ckiemu tygodnikowi „Der Spiegel" wywiadu, w którym zmuszony był poddać ostrej krytyce niedawną decyzję Paryża o wprowadzeniu płynnego kursu franka francuskiego. Ortoli nazwał tę decyzję dotkliwym ciosem wymierzonym we wspólną politykę walutową „dziewiątki". Przewodniczący komisji EWG wyraził też pesymistyczny pogląd że w obecnej skomplikowanej sytuacji, w której skutki kryzysu energetycznego przeplatają się z różnego rodzaju perturbacjami monetarnymi, trudno mówić o jakichkolwiek postępach w kierunku zrealizowania unii gospodarczej i pieniężnej dziewięciu państw. W każdym razie termin wprowadzenia w życie tej unii, wyznaczonej przez paryską konferencję na szczycie na rok 1980 wydaje się całkowicie nierealny. Europejska Wspólnota Gospodarcza rzeczywiście znalazła się na skrzyżowaniu dróg i nie bardzo wie, jaki obrać dalszy kierunek. Wystąpienie Francji ze wspólnego bloku walutowego uwydatniło linię podziału między krajami stosującymi na własną rękę płynne kursy walutowe i poszukujące samodzielnych rozwiązań wielu innych problemów, jak np. złagodzenia skutków kryzysu paliwowego, a krajami, które pod egidą NRF stworzyły grupę, nazywaną zalążkiem strefy markowej. Kraje te — trzy państwa Beneluxu i Dania, a także powiązane z EWG preferencyjnymi umowami handlowymi niektóre państwa skandynawskie oraz Austria — przeciwne są działaniom „w pojedynkę", opowiadają się za skoordynowaną polityką pieniężno-kredy-tową, a także reprezentują odmienne od pozostałych partnerów poglądy na tak istotne zagadnienia, jak negocja- cje z eksporterami ropy czy stosunki między EWG a USA. Nie jest przypadkiem, że wiodącą rolę w tej zalążkowej grupie, która — być może — z czasem w pełni zasłuży na nazwę strefy markowej, odgrywa Bonn. Gospodarka zachodnioniemiecka inaczej reaguje na wstrząsy, jakie przeżywa większość krajów kapitalistycznych, gdyż, podobnie jak gospodarka amerykańska, jest wyjątkowo dobrze uzbrojona w środki pieniężne. Rezerwy dewizowe NRF szacuje się na 30 mld dolarów. Nic dziwnego, że dysponując takim zapleczem finansowym, NRF może stosunkowo łatwiej uporać się z problemem energetycznym i pokrywać rosnące koszty importu paliw płynnych, chociaż oczywiście nie jest wolna od związanych z tym perturbacji. Zbliża to Bonn, jeśli chodzi o ogólną strategię polityczno-gospodarczą, do Waszyngtonu, ale jednocześnie grozi pogłębieniem się rozłamu, który od lat zarysowywał się w obrębie EWG. Jan Sierzputowskl (PAP) Olos Koszaliński nr 33 MAGAZYN itiwM i MUMII lIlLMIfl [dnia STYCZEŃ W PRZEMYŚLE WARSZAWA. W wyniku obrad -polsko-duńskiej ko- | misji mieszanej do spraw. * handlu, która zakończyła ob rady w Warszawie, podpisany zestal — w ramach wieloletniej umowy handlowej na lata 1971—75 — protokół o wymianie towarowej między obu krajami w roku bie żącym. KATOWICE. W hucie im. Marcelego Nowotki w Ostrowcu Świętokrzyskim na ■ stąpił pierwszy wytop stali w nowo uruchomionym elek trycznym piecu łukowym, który został zmontowany w budowanej nowoczesnej elek trostaloyjni huty. KATOWICE. Otwarto tu wystawę przekładów literatury polskiej na język czeski i słowacki. Przegląd dorobku tłumaczy i wydawców czechosłowackich w okresie mi nionego 30-lecia stanowi 400 pozytii dzieł polskiej prozy, poezji, dramatu, książki nau kowej, podręczników, litera tury społeczno-politycznej, młodzieżowej i dziecięcej. OD wczoraj weszło w ży cie zarządzenie Ministerstwa Handlu Wewnętrznego i Usług w sprawie nowych marż w gastronomii. Celem wprowadzonych zmian jest pobudzenie kierownictw i personelu zakładów gastronomicznych do większych i bardziej wszechstronnych starań o lepsza ob sługę gości i pracę kuchni, wyposażenie lokali. Zmieniono podział na kategorie zakładów gastronomicznych. Jest ich teraz aż 6, zamiast dotychczasowych 4, przy czym „S" wyeliminowa no i o nową, kategorie „lux", ubiegać się będą mo&ły tylko zakłady istotnie najwyższej marki. Od wczoraj w całej Polsce wszystkie lokale gastronomiczne mają obniżoną kategorię o jedną klasę. W ciągu półrocza zostanie przeprowadzona weryfikacja i na jej podstawie ustali się ostatecznie właściwą klasę lokalu. Zapowiedziano ostre kryteria oceny, decyzje beda należały do władz terenowych. W naszym województwie 14 lokali ma teraz II kategorię, ale tylko 6 (,,Balaton" i „Ratuszowa" w Koszalinie, „Piracka" i „Pod Kluką" w Słunsku oraz kawiarnie: „E-wa" w Koszalinie i „Franciszkanów" w Słupsku) będzie stosowało marże znacznie podwyższone. Pozostałe lokale mają ograniczone Zw^kszenie marżv. Dodajmy, że konsumenci nV hpga już musieli osobno płacić dodatku za obsługę, (dokończenie ze str, 1) ŻURAWIE I BETONIARKI Z FUB Fabryka Urządzeń Budowlanych w Koszalinie wykona ła plan sprzedaży w 100,2 proc. Dostarczyła między in nymi 49 betoniarek zamonto wanych na samochodach, 16 żurawi samojezdnych, o-sprzęt do koparek typu K-606 produkowanych przez zakłady im. Waryńskiego w Warszawie oraz inne typowe wyroby. Głównym, w dalszym ciągu nie rozwiązanym problemem są trudności z kooperan tami FUB — bratnią fabryką w Ostrówku, która nie dostarcza wysięgników oraz fabryką silników elektrycznych „Indukta" w Bielsku. GŁADZIARKI I CZĘŚCI ZAMIENNE Z KWCS Głównym asortymentem produkcji Koszalińskiej Wytwórni Części Samochodo- wych, która przestawia się na produkcję obrabiarek i u rządzeń dla stacji obsługi sa mochodów, w styczniu były części zamienne. Produko wano bębny hamulcowe, krzy żaki, drążki kierownicze, końcówki tych drążków, osło ny koła zamachowego itp. Z nowego asortymentu załoga KWCS w styczniu wyprodukowała 7 gładziarek do cylin drów. Sprzedano także 250 sprężarek małej mocy do pompowania opon samochodowych. WŁÓKNIARZE PRZEKROCZYLI PLANY Załogi: Pomorskich Zakła dów Przemysłu Wełnianego w Okonku jak i Zakładów Przemysłu Wełnianego w Złocieńcu osiągnęły dość znaczne nadwyżki produkcyjne w styczniu. Załoga przedsiębiorstwa z Okonka wytwarzająca koce, tkaniny ocieplające dla prze mysłu obuwniczego oraz typu ar:zona wykonała plan sprzedaży aż w 111,4 proc., Kuracja odmładzająca „Stefana Batorego" GDAŃSK (PAP). Wczoraj „Stefan Batory" opuścił swoje stałe miejsce cumowania w Gdyni przy Dworcu Morskim i udał się do Gdańskiej Stoczni Remontowej. W naszej największej „lecznicy statków" transatlantyk przejdzie doroczną „kurację odmładzającą". Trwać ona będzie oo kwietnia br. do rozpoczęcia nowego sezonu żeglugi pasażerskiej. Nowe czasy gastronomii O kategorię trzeba zabiegać zlikwidowano także różne do datkowe obciążenia kieszeni konsumentów w postaci bonów konsumpcyjnych, dodatków sezonowych, kart wstępu, dodatku „od rozrywki" itp. Wprowadzono również o-bowiązek wydawania obiadów firmowych — z bonifikatą. W naszym województwie restauracje będą wydawały te obiady w godzinach 13—-17, a więc stali konsumenci mają dosyć czasu na skorzystanie z ulg. Warto podkreślić, że obiady firmowe wprowadzono obowiązkowo i wszystkie zakłady muszą je mieć w swoim codzien nym zestawie. Nie ulegają zmianie marże w barach mlecznych i stołów kach zakładowych. W sumie chodzi o umożliwienie gastronomii prowadzenia bardziej elastycznej gospodarki. Podniesienie upo sążeń pracowników, należących do najmniej zarabiających w kraju, ułatwi nabór kadr, na brak których gastro nomia narzekała od długiego czasu. Jednocześnie wprowadzono zasady weryfikacji, że kategoria lokalu najbardziej zależy od poziomu pra- cy personelu i kierownictwa. Nie tylko odpowiednie wypo sażenie, ale także dobra kuch nia i obsługa na wysokim po ziomie, stanowią teraz czynnik decydujący o ewentualnym awansie do wyższej kia sy, a więc i o wysokości za robków załogi. Znacznie zwiększono kompetencje nie tylko oddziałów Wojewódzkiego Przedsiębiorstwa Przemysłu Gastronomicznego, ale także kierowni ków lokali. Wiele zależeć więc będzie od inwencji kie rownictw i szefów kuchni, od tego, czy potrafią nie tyl ko utrzymać lokal i jakość dań na właściwym poziomie, ale także skutecznie zabiegać 0 wprowadzenie atrakcyjnych nowości. Jeżeli to się nie uda, lokal straci pozycję, przegra konkurencję i będzie musiał obniżyć ceny. W naszym województwie dyrekcji WPPG podlega około 60 zakładów stałych i 15 sezonowych, większość ma niższe kategorie, wszystkie jednak, chcąc utrzymać się na gastronomicznym rynku 1 awansować nie tylko w o-pinii konsumentów, czeka wiele pracy. (el) , osiągając nadwyżkę wartości 1.015 tys. zł. Tkanina typu arizona dostarczana jest zakładom konfekcyjnym w Jeleniej Górze, które szyją z niej ubiory na eksport. W Złocieńcu wszystkie wy działy wykonały swoje miesięczne zadania, chociaż fabryka, podobnie jak cały przemysł włókienniczy, odczuwa trudności w zaopatrzę niu w surowce pochodzenia chemicznego, a szczególnie elany. Duży popyt na te surowce zmusza do bardzo sta rannego wykorzystywania nawet odpadów i ponownego ich przerabiania. Załoga tkalni przekroczyła swoje zadania o 4 proc., wytwarzając dodatkowo 6 tyS. metrów bieżących tkanin, a załoga przędzalni wyprodukowała dodatkowo 5 ton przędzy. Około 60 proc. swej produkcji fabryka ze Złocieńca dostarcza zakładom odzieżowym „Odra" w Szczecinie z przeznaczeniem na szycie o dzieży młodzieżowej. Wizyta I sekretarza KW PZP1 i wojewody koszalińskiego w Białogardzie Problemy rozwoju miasta i powiatu BIAŁOGARD. Wczoraj w Komitecie Powiatowym PZP1 w Białogardzie odbyło się spotkanie aktywu polityczntf# i gospodarczego miasta i powiatu, w którym wzięli udziftt: I sekretarz KW PZPR w Koszalinie — Władysław Kozd*t, wojewoda koszaliński — Stanisław Mach, przewodnicząc? WK SD Alojzy Czarnecki oraz sekretarz WK TJN Barbara Polak. Tematem spotkania były problemy rozwoju gospodarczego i kulturalnego Białogardu i powiatu biąłogąrd*-kiego. O najważniejszych osiągnię ciach oraz o głównych kierunkach przyszłego rozwoju powiatu mówił I sekretarz KP PZPR w Białogardzie Mieczysław Wójcik. W kilku nastu dyskusyjnych wypowiedziach, najczęściej poruszano problemy, których rozwiązaniem żywo zainteresowane jest białogardzkie społeczeństwo. Do problemów tych ustosunkował się wojewoda koszaliński Stanisław Mach. Poinformował on m. in. o decyzjach władz wojewódzkich w sprawie ostatecznego załatwienia takich pilnyei problemów jak: budowa rozwiązania komunikacyjnego przy ul. Kołobrzeskiej w Bit łogardzie, zwiększenie zfkrą-su remontów mieszkań i przy spieszenie tempa budownictwa mieszkaniowego. Na zakończenie spotkania zabrał głos tow. Władysław Kozdra, który podziękował aktywowi za zaangażowani* społeczne, za dobrt wyniki produkcyjne i wzrastąj§c$ * roku na rok wartość czynów społecznych. (wlew) Jak informowaliśmy Edward GU rek przebywał na rfeml łódzkiej wrti s gospodarzami wtjewffe twa. I sekretarz KC zwiedził kitka zakładów pracy. Na zdjęciu: E. Gierek w rozmowie z pracownikami Zakładftw Oweeewt-Wtriywsrik ir Łewii^U Drugi z lewej - dyrektor zakładu J. Bordowski i z prawej - pracownica — A. Jezierska. • CAF — Matuszewski — telefe>t« Stajemy się coraz bardziej solidni WARSZAWA (PAP). Według danych naszego współ nego bankiera — Powszech nej Kasy Oszczędności — stajemy się narodem ludzi nie tylko oszczędnych ale i coraz bardziej solidnych. Ciekawym sprawdzianem jest termindwość spłacania zaciągniętych kredytów. O ile np. w roku 197i zaległo ści w spłacie kredytów na zakup artykułów przemy- słowych i usług wynosiły 1,7 proc. to w roku ubiegłym wskaźnik ten nie przekroczył 0,89 proc. Odpowiednie dane dla kredytów zaciągniętych na cele mieszkaniowe wynosiły — 0,9 proc. w 1971 r. oraz 0,5 proc. w roku ubiegłym. Wskaźniki te mają tym bardziej pozytywną wymowę, iż poprawa terminowości spłat nastąpiła za- równo w okresie nego wzrostu liczby p-szczędzających jak też poważnego rozszerzenia fysto mu kredytowego. Tak tylko w roku ubiegłym s różnych rodzajów kredytu PKO Skorzystało pOntjd 1.300 tys. osób. Zaciągnęły one kredyt na łączną sura* ok. 14 mld zł. W ten sposób — ogólne zadłuięnio w PKO — wyniosło na koniec ub. r. kwotę 26 mld zł. Aby zorientować się w śka li tego zadłużenia warto przypomnieć, iż ogólny stan oszczędności zdeponowanych w sejfach naszego bankiera — PKÓ — wynosi aktualnio ok. 170 mld"'zł. Droższy chleb w Belgii BRUKSELA (PAP). Wczoraj w Belgii podniesiono ceny chleba średnio o 10—15 procent. Jest to już druga podwyżka cen wyrobów piekarniczych w Belgii w bieżącym roku. Pożar w czasie jazdy WAŁCZ. Przedwczoraj w miejscowości Nowa Łubianka (powiat wałecki), zapalił się w czasie jazdy samochód ciężarowy marki star z wałeckiego Rejonu Eksploatacji Dróg Publicznych kierowany przez Henryka B. Źródłem ognia, któr Zniszczył kabinę wraz z jej wyposażeniem, stała się instalacja ele tryezna pojazdu, w której nastąpiło zwarcie. Szkody materialne oszacowano na 40 tys. zł. (woi) Z dnia na dzień MODNE MIASTO Zazwyczaj było tak, że przyjeżdżali tu tylko w sezonie — od połowy czerwca do końca sierpnia Wtedy stali mieszkańcy byli w mniejszości, z męstwem znosili wszelkiego rodzaju niedostatki, spowodowane — ogólnie mówiąc — nienadążaniem podaży za popytem. Potem przybysze odjeżdżali, a miasto na niejedno popołudnie, niejeden wieczór pogrążało się w sobie, tym bardziej,że sztorm bywa dokuczliwy. Niedawno, bo kilka dni temu, na przed polu miasta uruchomiono zakład mający w swojej nazwie kod „WZ-70''. Jako że do skrótów przywykliśmy i wrastają w na szą mowę na trwałe, albo przynajmniej na dłuższy okres, toteż i bez specjalnych ivy jaśnień wiadomo, iż chodzi o popularnie nazywaną „fabryką domów'*. Dodajmy — pierwszą tego typu w województwie. Fabryką, jak loiadomo, ma produkoinać w ciągu roku elementy dla sześciu tysięcy izb mieszkalnych. To już coś. Miasto, pod którym stanęła fabryka sta je się coraz bordziej modne. Jedni z pierw szych i to przed laty, zgłosili się potencjał ni użytkownicy domów wczasowych i sana toryjnych. Jest ich tylu, że tradycyjnym sposobem budowania czas oczekiwania na upragniony przybytek dłużyłby się w nie. skończoność. Są ich setki. Najchętniej, we wstępnych rozmowach z gospodarzami mia sta, operowali pojęciem „Ł la Czechowice" — że niby szybko, że niby już. Miasto, pod którym stanęła fabryka jest modne nie tylko ze wspomnianego przed chwilą względu. Oto coraz częściej, zoertu jąc własną gazetę, natrafiam na ogłoszenia o prostej treści: mieszkanie gdzieś w Polsce zamienię na mieszkanie w tym właśnie mieście. I co dziwniejsze, reflek tanci wcale nie stawiają wygórowanych żądań w rodzaju: pokój z ciemną kuchnią gdzieś TAM na 3 pokoje z jasną kuchnią TU. Co tłumaczę sobie również w ten spo sób, że obiektywna wartość tego miasta najwyraźniej w Polsce wzrosła. Miasto potrzebuje specjalistów dla swoich rozwijających się funkcji. Miasto staję się pożądane, ponieważ oferuje coraz iep sze warunki, choć do ideału jeszcze daleko. Na wszelki wypadek, gdyby ktoś jeszcze miał wątpliwości o co chodzi: nie o Słupsk, nie o Koszalin. To miasto to Kołobrzeg. (ZETEM) Na łamach „Trybuny Ludu' WARSZAWA (PAP) W it» łym cyklu — „kompleksowy program realizacji postanowień I Krajowej Konferencji PZPR" „Trybuna Ludu" publikuje artykuł pod tytułem „W myśl zasad socjalizmu" omawiający społeczny i polityczny charakter za aprobowanego na XII Plenum KC partii rządowego programu poprawy warunków życia narodu. Czytamy w nim m. in. — „Znaczenie decyzji XII Plenum, wybiega daleko poza bezpośrednie polepszenie sytuacji materialnej wszystkich ludzi pracy. Decyzje te bowiem umacniają zarazem w naszym życiu społecznym podstawowe zasady socja-lizrńu — między innymi bar dziej sprawiedliwy podział dochodu narodowego i lepsze stosunki międzyludzkie, stając się w ten sposób istot nym czynnikiem zespolenia podstawowych klas i warstw W myśl zasad narodu. Równiei w tyra 1 raża się ich waga idool&ile* na i polityczni". Odczuwalne skutki roifłt* zacji tego programu stwierdza dalej dtzionjuk —» „przywracają ludziom pracy* nadwątloną w przeszłoś*!, wiarę w swoje fiły, w twórcze zdolności narodu (4o ros wiązywania pod kterownk-twem partii nowych i amWI niejszych zada&'\ ft«M 1 MAGAZYN Oht KonallAtkl m St Zwykli śmiertelnicy odnoszą słę t ogromnym podziwem do współczesnych Ikarów, którzy ze swobodą wykonują skoki spadochronowe. Lajos jest prawdziwym fenome nem tego sportu. Jego repertuar obejmuje skoki dzienne, nocne, pojedyncze i grupowe Jeżeli dodamy, że ma on zaledwie dwa lata, podziw zamienia się w zachwyt. Mimo swe go młodego wieku Lajos jest w wojsku i cie szy się szacunkiem przełożonych. W krótkim czasie stał się on wielkim ulubieńcem wszy stkich w oddziale. Żołnierze widzą w nim nadzieję spadochroniarstwa. Dużą trudność sprawiało znalezieni« dla Lajosa spadochronu z powodu jego maleńkiego wzrostu, ponieważ spadochrony przez naczone są dla ludzi o normalnych wymiarach. W końcu jego przyjaciele — żołnierze uszyli mu specjalny malutki spadochron. Spada on, jak wszystkie koty, niezwykle zręcznie i elastycznie, bo Lajos jest kotem — maskotką węgierskiej jednostki spadoch ronowej i skacze na równi ze twymi opie kunami. Szacunek zaś zdobył, tępiąc myszy i inne gryzonie, znajdująca sią tf pobliżu składu na, spadochrony. Na zdjęciu: „Oto jestem jui prtygotowa- ny do skoku", Ludzie S obyczaje Zemsta tramwaju Obywatela szwedzkiego Gunnara Lindbloema z Mai moe (Szwecja) zdenerwowa ła przed 20 laty nieuprzejma obsługa w tramwaju, po czym przestał raz na zawsze korzystać z tego środka komunikacji. Przez ten czas przebył piechotą ok. 45 tys. kilometrów i za oszczędził 5 tysięcy koron, za które kupił niedawno samochód. W czasie pierwszej jazdy po mieście z własnej winy wpadł na tramwaj i musiał zapłacić 5 tys. koron odszkodowania za uszkodzenie miejskiego środka lokomocji. (PAI) Taksówka do... Australii Kiedy taksówkarz w Hor sham (Anglia) zapytał swego szefa przez radiotelefon, ile wyniesie opłata za kurs do Australii, ten odpowiedział: „Zjeżdżaj, jesteś pijany". Okazało się jednak, że tamtejsza obywatelka, Ethel Murphy, istotnie wy najęła taksówkę do Singapuru (przez Bliski Wschód, Afganistan, Indie i Syjam), skąd dopiero uda się do córki w Australii statkiem. „Kiedy jedzie się tak daleko, nie ma sensu spieszyć się i lecieć odrzutowcem, z którego nic nie widać" — oświadczyła starsza pani reporterom. (PAI) CAF — MT1 Pechowy dzieA Seria nieszczęść spotkała pewnego ranka mieszkankę Redding (Kalifornia) — Rinę Kratofil. O czwartej nad ranem pękł jej materac napełniony wodą. Woda zalała instalację elektryczną. Rina po omacku trafiła do świeczek, a po zapaleniu jednej z nich zamierzała zjeść śniadanie. Upuściła jednak pojemnik z jajkami na ziemię, tłukąc je co do jednego. Pies pani Kratofil zrzucił płoną cą świecę na łóżko. Ogień zniszczył nie tylko meble ale i część pokoju. Jedynie pocieszającym wydarzeniem było to, ie wezwanym strażakom udało się szybko ugasić ogień. Po zakończeniu akcji oficer strażacki oświadczył pechowej kobiecie: „Droga pani, jest dopiero ósma rano. Niech pani niczego nie dotyka do końca dnia!" (P. R.) Klejnoty Merovingów łupem złodziei Klejnoty bezcennej war tości historycznej ukradzio ne zostały z sarkofagu Me rovingów, znajdującego się w bazylice St. Denis w pobliżu Paryża. Pięć spośród 250 grobow ców tej dynastii, które do tej pory nigdy nie były o-twierane, znajdujących się w krypcie świątyni, zo stało rozbitych żelaznymi łomami, wieka trumien o-tworzone, zaś klejnoty zra bowane. Złodzieje nie orientując się w wartości skarbów, usiłowali je sprzedać konserwatorowi muzeum w Saint-Germain, który powiadomił natychmiast policję. Jak zdołano ustalić kradzież „nadana" była przez młodego człowieka, który *astępował prze* pewien czai stałego przewodnika w bazylice podczas ferii świątecznych. (M. D.) Wieczny horoskop Zapraszamy tym razem do lektury tych wszystkich, którym patronują wierzba, orzech i klon. WIERZBA — dla urodzonych 1—10 marca oraz 3—12 września. Jest również drzewem Fryderyka Chopina. O tobie mówi, że masz wrodzony wdzięk I nieustajqce powodzenie u płci odmiennej. Cechuje cię prawość I uczciwość, dqżysz konsekwentnie do celu nawet wówczas, gdy trudności wydajq się wręcz nie do pokonania. W życiu bywasz jednak nieznośny, jak każdy typowy „nastrojowiec", masz naturę kapryśnq i wy-magajqcq. Lubisz „krakać na zapas" 1 na ogół zawsze coś wykraczesz, do tego stopnia, Iż w otoczeniu posqdzajq cię o skłonności telepatyczne. W miłości trudno cl znaleźć szczęście I bardzo z tego powodu cierpisz. Jeśli nawet uważasz swoje małżeństwo za udane, w skrytości ducha wmawiasz sobie, że jesteś w nim stronq nierozumianq i postponowaną. Lubisz podróże, eleganckie stroje i ładne drobiazgi. ORZECH — dla urodzonych 21—30 kwietnia oraz 24 X—2 XI. Masz za urodzinowego towarzysza Pabla Picassa. Należysz do ludzi o tzw. mocnym charakterze l szerokim umyśle. W postępowaniu bywasz często agresywny i bezwzględny, twoje reakcje bywajq zaskakujqce dla otoczenia, a ambicje tak wysokie, że ludzie zaczynajq patrzeć na ciebie z pobłażaniem. Trudno ci zyskać sympatię, w miłości bywasz zazdrosny, że twój partner żyje w ciqgłym strachu. Nigdy nie idziesz na kompromis. Cechuje clę ogromna Inteligencja I wyJqtkowa pracowitość. Toteż w pracy odnosisz zasłużone sukcesy, łatwo i często awansujesz, jesteś świetnym organizatorem i kierownikiem. KLON —• dla urodzonych 11—20 kwietnia i 14—23 października. Drzewo Charle Chaplina. W postępowaniu, a nawet w ubieraniu się bardzo odbijasz się od wszystkich, masz własnq indywidualność i to bardzo rzucajacq się w oczy. Ciqgle szukasz czegoś nowego, jesteś z natury nienasycony ale jednocześnie mocno zadufany w sobie. Mimo tego zadufania nie lubisz pochwał, a już te publiczne potrafiq cię wręcz załamać. Wolisz by o tobie nie mówiono, bo peszy cię rozgłos. Życie prowadzisz raczej skromne, a przy tym często samotne. Zanudzasz otoczenie opowiadaniami o swym złym samopoczuciu, a nie znajdując zrozumienia, załamujesz się nerwowo. Chęć narzucania partnerom własnej woli I upodobań sprawia, że w małżeństwie wiedzie cl się nie najlepiej. Masz znakomitq pamięć I skłonność do wypominania Innym Ich potknięć nawet z bardzo dalekiej przeszłości. Nie zjednuje ci to przyjaciół. (Interpress) Czary, czary.. Manila na Filipinach stała się ostatnio Mekką bogatych przybyszów. A powód? Znachorzy. Tak,Znachorzy czy — jak kto woli — „zamawiacze chorób". Znachorzy filipińscy chełpią się, iż leży w ich mocy leczenie ślepoty jak i innych chorób, od raka począwszy, a na wybitym przy grze w teni a łokciu — kończąc. I co się dzieje, proszę ja kogo? Tydzień w tydzień setki turystów ze Stanów Zjed-noc?^nych, Hong Kongu, Taiwanu, Austra lii, Wielkiej Brytanii, Szwajcarii i Zachodnich Niemiec — pędzą wszelkimi dostęp A środkami lokomocji na Filipiny, by... zasięgnąć porady tamtejszych znachorów. Cóż robić, na ludzką głupotę nie ma rady. Jest to (tzn. głupota) ponoć jedyna na naszym globie choroba, której uleczyć nie tylko nie podobna, ale szkoda nawet starań. W USA spośród setek agencji turystycznych dwie używają tej właśnie przynęty: jedźcie poradzić lę znachorów na Filipinach. Czy ta przynęta działa? Jak jeszcze!!! Za cenę w granicach (zależnie od luksusu wyprawy) od 350 dolarów do 1.230 dolarów turysta może wykupić sobie cieczkę powietrzną do Manili z za pewnionym 2-tygodniowym tamże pobytem w hotelu, odwiedzanym przez mniej lub bardziej kosztownego „zamawiacza chorób". Reporterowi udało się porozmawiać z jednym z takich turystów. Był to Kanadyjczyk, siwowłosy starszy #pan, człowiek zdrowy, towarzyszący swemu choremu bratu. Powiedział on: „sprowadza ich tu po prostu desperacja..." Odmówił podania swego nazwiska. Powiedział jedynie, że bratu jego powiedziano po operacji w kanadyjskim szpitalu, iż cierpi na nieuleczalnego raka żołądka. NIE STARCZA CZARODZIEJÓW Grupa 84 Amerykanów, która zjawiła się ostatnio w Manili" by poddać się 2-ty-godniowej znachorsko-czarodziejskiej kuracji — zbogaciła przemysł turystyczny o niebrzydką sumkę 60 tysięcy dolarów, która to niebrzydka sumka pokryła jedynie koszty podróży i pobytu w hotelach. Jedna z agencji turystycznych podejmuje się zadania wyciągnięcia z ludzi stu tysięcy dolarów tygodniowo, przywożąc co tydzień setkę Amerykanów. Niestety! Jak dotąd — za mało jest „czarodziejów", by mogli należycie obsłużyć takie tłumy... Tony Agpaoa, 37-letni mistyk z prowincji Pangasinan na Filipinach... otworzył swoją własną agencję turystyczną; kupił na własność szczycik górski, ongiś używany jako schronisko dla katolików, którzy w górskiej miejscowości Baguio odcinali się od reszty świata. Teraz ten niegłupl mistyk z głową do interesów jak złoto, za- mierza zbudować tu swoja własną klinikę dla leczenia łatwowiernych. Co najmniej 6 innych takich „lekarzy czarodziejów'' ma swoje dyżury w hotelach opasujących zatokę Manili. Dokonują oni „chirurgii psychicznej" w pokojach hotelowych i oddają się „medytacjom" w salach konferencyjnych. Oczywiście — przyzna to każdy autentyczny lekarz z prawdziwego zdarzenia — nastawienie psychiczne chorego ma niewątpliwy wpływ na przebieg kuracji tam, gdzie choroba jest w ogóle do uleczenia. Jak zręcznie wykorzystują to szarlatani — to już inna sprawa, a do tego wcale nie nowa. „CUDY' W hallach i obszernych poczekalniach hotelowych młodzi mężczyźni i kobiety — wszyscy kalecy — opierają się na kulach a białowłosi starcy i zwiędłe staruszki spo czywają w wózkach inwalidzkich. 74-letnia pani Anna Thomas z USA twierdzi, kategorycznie nie dając sobie przerwać: „Rozmawiałam z ludźmi, ' którzy byli chorzy na raka czy na rozedmę płuc — których tutejsi ..zamawiacze" wyleczyli absolutnie..." Pani Anna dodaje też, że pan Agpaoa (ów 33-letni mistyk z głowa na karku) w wyniku „psychicznej operacji", dokonanej dzień przed vm, usunął jej samej... raka spod prawego oka. Towarzysząca pani Annie 68-letnia Margaret Bowker, również z USA dodaje do tego, iż onże pan Agpaoa „psychicznie" otworzył jej brzuch i usunął stamtąd tkankę zarażoną — przy czym nie czuła ona oczywiście bólu, ani też nie ma śladu na brzuchu po tej „psychicznej" chirurgii... Ja myślę!!! Są jednak tacy, którzy usiłują przywrócić tym ludziom zdrowe zmysły. Do takich należy nie wierzący oczywiście w te wszystkie bzdury tamtejszy pisarz Ale-jandro Roces, ongiś minister oświaty. Skorzystał on z okazji (której zresztą szukał), by zaanektować słój z wodą, zawierający jakoby coś, tylko co „wyciętego psychicznie" jakiemuś pacjentowi. Zabrał to do analizy do laboratorium. Miał rację. Okazało się, iż ów „rak" okazał się być... wnętrznościami kury! Ale czy to co pomoże? Raczej nie... Ludzie nie chcą — a może i nie potrafią — zaakceptować faktu, iź jednak są śmiertelni oraz że ten czy ów zapada na chorobę, której nauka nie zdołała jeszcze opanować... Podobno właśnie akceptacja konkretnego stanu rzeczy — złej oczywiście — należy do najtrudniejszych zadań dla ludzkiego morale... I dzięki temu Filipiny robią w tej chwili majątek na ludzkiej naiwności. Ewa Wiśniewska Dobra rada ministra Ostatnią propozycją rządu brytyjskiego w sprawie oszczędzania energii elektrycznej była rada ministra energetyki,. Patricka Jen-kin, by Brytyjczycy zęby... po ciemku! Dziennikarka z , Mirror", Margaret stwierdziła w swym artykule, że posłuchała rady ministra, gdy jednak zapaliła światło, okazało się, że cała pasta i woda „wylądo- myli ,Daily Hall wały" na jej ubraniu. Na czyszczenie i prasowanie garderoby zużyła dwukrotnie więcej prądu, niż przy normalnym myciu zębów. Relacjonując propozycję min. Jenkina spiker telewizji podkreślił z naciskiem, że aby uniknąć wszelkiego wypadku, należy zapalić światło przynajmniej w chwili nakłada nia pasty na szczoteczkę... (P. R.) Oryginał Kiedy portier jednego z największch hoteli w Nicei, Ernest Bouchain, prze szedł na emeryturę, repor ter, który robił z nim wywiad, zapytał o najbardziej niezwykłego gościa hotelowego, jakiego spotkał w życiu. „Był to Anglik — odpowiedział Bouchain — który zawsze zamawiał pokój dwuosobowy i budzenie o północy Wstawał wtedy i kładł się na drugim łóżku"... (PAI) W m Pomysł W Nassau na wyspie Nev Providence (archipelag Bafia ma) matka idąca po zakupy niesie swojego syna w dużym koszu. Jest to najlepsza gwarancja, że chłopak nie zginie jej wśród straganów i tłumu kupujących. CAF — UPI Głos Koszatlńskl nr 33 MAGAZYN Strona 3 (dokończeni* tę 9ff 1) Świniobicie zaczęło iii* w południe. Wieczorem bowiem w ma jątku miała być wystawna kolacja, Niemcy wybrali największego świniaka. Nie przypuszczali zapewne, że szykują kolację dla Kościuszkowców. Drugiego lutego po południu zaterkotały karabiny maszynowe. Strzelanina trwała krótko. Po paru godzinach miasto było wolne. Ż domów, piwnic, lasu zaczęli wyr choa-zić Polacy. Było ich wtedy około sześćdziesięciu... — Trudno po tylu latach opowiedzieć radość powitania. Wszyscy padali sobie w objęcia, płakali. Ściągali do „pałacu" w Zagórzu, w nadziei na znalezienie kęsa chleba. Do Zagórza przybyli też przedstawiciele dowództwa pułku, który zdobył Jastrowie, by sprawdzić, kto tu przebywa. Gawędziliśmy kilka godzin, pierw szy raz od niepamiętnych czasów najedliśmy się wszyscy do syta. Razem z wojskowymi wybraliśmy się do Jastrowia. Chociaż miasto zbytnio nie ucierpiało od. działań wojennych, to jednak pozrywane druty linii energetycz nej i telefonicznej, powybijane szyby w oknach, rozbite domy sprawiały przygnębiające wraże-nie. Front przesuwał się dalej, w kierunku Wałcza, a w Jastrowiu powoli organizowało się życie. Ludzie szukali sobie mieszkań, starali się o żywnóść, rozkoszowali pierwszym dniem wolności. Od strony Sypniewa zdążały do miasta regularne czwórki. Na rogatkach padła komenda: stój, rozejść się! Wkrótce Jan Gintrow ski ściskał dłoń por. Nowaka, dowódcy plutonu, w którym we wrześniu 1939 r. stawiał opór na- jeźdźcy, To przybyli wrześniowi oficerowie, uwolnieni i jenieckiego obozu w Kłomłnie, Wśród nich — Leon Kruczkowski, Wie« lu oficerów wyruszyło w dalszi drogę, niektórzy zostali na miejscu. Wkrótce miało się okazać, jak, szczęśliwy był to traf. Mniej więcej w dwa tygodnie po wyzwoleniu, od strony Piły wdarła się do miasta banda niemieckich rozbitków, uzbrojonych jednak po zęby. Chcieli odbić Jastrowie. Oficerowie, żołnierze — chociaż była ich garstka, szybko rozprawili »ię z bandą. Po nowemu — W Jastrowiu było w tym czasie kilku Poznaniaków. Ciekawość pędziła w swoje strony-. Pojechaliśmy rowerami, bo pocią gi jeszcze nie kursowały. Wszyscy moi byli zdrowi. Dziewczyna czekała. Od tamtej pory jest moją żoną, matką trójki naszych dzieci i babcią uroczej wnuczki. Heńkowi — młodszemu bratu — opowiedziałem o zespole wodnych elektrowni, które> unieruchomione znajdują się w rejonie Jastrowia. Heniek zainteresował się nimi i przyjechał do Ja strowia. On właśnie uruchomił elektrownię w Jastrowiu, Podga-jach i Ptuszy. A nie była to spra wa łatwa. Elektrownie były zaminowane. Najgorzej, że Niemcy przed ucieczką zdążyli wymontować regulatory i inne ważne części, bez których maszyny nie mogły pracować. Trzeba było mocno „przyciskać" Niemców, którzy dawniej w elektrowniach pracowali, żeby dowiedzieć się, gdzie są brakujące części. Wyławiano je z rzeki, jeziora, odkopywano w lesie. W końcu popłynął prąd. Byłem ciekawy, jak Heniek sobie radzi jako kierów- WSPOMNIENIE WRZEŚNIOWEGO ŻOŁNIERZA JASTROWIA NADCHODZIŁA WOLNOŚĆ nik zespołu elektrowni wodnych i pod koniec lutego pojechałem do Jastrowia, żeby go odwiedzić. Od tej pory porzuciłem zamiar wyjazdu % tego miasta. W Jastrowiu zaczęto właśnie organizować milicję i zarząd miej ski. Powołano też służbę obywatelską. Trójki z biało-czerwonymi opaskami na ramionach patro lowały miasto, czuwały nad bezpieczeństwem. Sytuacja była bowiem trudna. Do Jastrowia napływała ludność z różnych stron kraju. W tej grupie byli również kombinatorzy, szabrownicy. Kom binatorzy w nieuczciwy sposób gromadzili zapasy żywności i pro wadzili nielegalny handel wymienny. Kromka chleba była w tym czasie faktycznie na wagę złota. Toteż nowa władza szybko zajęła się tą sprawą. Żywność była wspólna, wydzielana n& kartki. x — Zaczęliśmy organizować bry gady pracy. Teraz role się zmieniły. Ludność niemiecka pracowała, n my pełniliśmy rolę brygadzistów. W Jastrowiu nadal było tylko około setki Polaków. Wybraliśmy zarząd. Pierwszym burmistrzem został nie żyjący jui Władysław Pindera, Ja by- łem w tym czasie kasjerem. Pracowaliśmy nie pytając o wynagrodzenie. Pierwsze pensje dostaliśmy dopiero jesienią. Tymczasem przyszły żniwa, zebraliśmy plony, powołaliśmy gminną spółdzielnię, życie powoli powracało do normy, w nowej, na szczęście, rzeczywistości. Do Jastrowia przy bywało coraz więcej Polaków... Pierwsi pozostali na zawsze Jan Gintrowski przez dziesięć lat był przewodniczącym Prezydium Miejskiej Rady Narodowej, obecnie kieruje Zakłądem Eksploatacji Kruszywa. Nie on jeden, z pierwszych osadników, pozostał wierny Jastrowiu. Inni też zostali, razem tworzyli nowy ład, każdy na swoim odcinku. Bronisław Fortuna już w 194ft r. trafił do Jastrowia na przymusowe roboty, przywieziony przez Niemców. Teraz prowadzi tu warsztat ślusarsko-instalacyjny. Leon Odzeniak lata całe przepracował w zespole elektrowni wodnych. Był w pierwszej linii walczących, gdy banda niemiecka próbowała odbić Jastrowie. Bernard Suchomski również u<* ruchamiał elektrownię a Antonf Sulżyński podłączał linie elek-* tryczne do budynków mieszkali nych. Obaj żyją i pracują w Jastrowiu, im obu miasto i potomni wiele mają do zawdzięczania* Z tej pierwszej 60-osobowej grupy Polaków, w Jastrowiu lub w pobliżu miasta mieszka jeszcze około dwunastu. Kilku jak Jan Wojtkowiak czy Józef Budzyński, wyjechało po paru miesiącach w swoje rodzinne strony i tam pozostali. Wielu zmarło. Wśród ty** jąęyćh nie ma już Bartłomieja Lisiewicza — brygadzisty z majątku Zagórze, który w trudnych czasach wielu Polakom uratował życie, robił co w Jego mocy, by miejscowi i osiedleńcy nie cierpieli głodu. Nie żyje również J«ó-zef Frankowski. Żyjący pamiętają jednak o nich. Z życzliwością i szacunkiem wspominają zmarłych,, ich czyny 1 zasługi. ANNA ZALEWSKA ostatnim dniu stycznia na trzech głównych drogach wylotowych z Koszalina — w kierunku na Szczecin, Gdańsk i Poznań — przeprowadzono kontrolę pojazdów cłęiarowych, wjeżdżających do miasta i wy,jeżdżającychta niego. Zatrzymano 95 pojazdów. W 28 przypadkach stwierdzono pusty przebieg lub niepVlne wykorzystacie ładowności pojazdu. Wszystkie samochody bez ładunku kierowano do oddziału FSX. Nasz fotoreporter spotkał przed dyspozytornią PSK kierowcę z Legnic-' kich Zakładów Przemysłu Odzieżowego. Jan Birger przywiózł do WPTO ładunek. Teraz, teby nie wracać do Legnicy pustym samochodem, czeka na dyspozycje. Nie po raz pierwszy zresztą jest w Koszalinie — jak mówi, najczęściej wywoził od nas wyroby „Bogusławki". Fot. J. Piątkpwski Z kijkiem do Szczecina Odwiedzamy punkt kontrolny na końcu ul. Szczecińskiej. Grupa działających tu inspektorów gospodarki - samochodowej Urzędu Wojewódzkiego zawróciła już sporo pustych ciężarówek, które tylko w jedną stronę miały zapewniony ładunek. Jeden z inspektorów zatrzymuje żuka Stocz ni w Ustce. Spojrzenie do karty przewozowej, do skrzyni samochodu i... serdeczny śmiech. Zaglądamy i my; zaintrygowani, co tak rozbawiło kontrolującego. In a podłodze wozu lezą dwa kijki masztu jak do kajaka. To cały ładunek, który przewozi się z Ustki do Szczecina na odległość ponad 200 km. Komuś jednak ze Stoczni usteckiej odpowiedzialnemu za zlecenie tego przewozu nie będzie chyba do śmiechu. Wartość ładunku i koszt jego przewozu — ta relacja jest tak oczywista, że nie wymaga kom&n tarza. Jak na ironię kierowca w drodze powrotnej miał zabrać dwa kluczyki. W tym dniu to był najbardziej chyba jaskrawy przy padek niewłaściwego wykorzystania transportu. Próżne przebiegi ciężarówek należą jednak nadal do zjawisk nagminnych. Wiele samochodów jeździ częściowo tylko załadowanych. Ciężkie pojazdy wyjeżdżają na trasy bez przyczep. Nie chcq, czy nie wiedzą? Dlaczego kierowcy decydują się na jazdę bez ładunku, skoro grozi za to kara pieniężna, nieprzyjemności? Wypływa to z wygodnictwa, i z nieznajomości podstawowych zarządzeń. Dodajmy — nie nowych. Rozporządzenie ministrów komunikacji i gospodarki terenowej i ochrony środowiska z 31 lipca 1972 r. w sprawie transportu drogowego szczegółowo określa zasady ^wykorzystania ładowności i próż-\ nych przebiegów ciężarowych pojazdów samochodowych i przyczep. Stwierdza się w nim wyraźnie, że „kiedy pojazd ciężarowy w kierunku docelowym lub . powrotnym" zamierzonej jazdy ma mieć przebieg próżny lub nie pełne wykorzystanie ładowności — należy to zgłosić najbliższej placówce spedycyjnej". Przewozy przesyłek wykonywa he na zlecenie PSK są opłacalne i dla gospodarki narodowej i dla właściciela pojazdu, i dla kierów cy. Posiadacz pojazdu otrzymuje 80 proc. kwoty należnej za przewóz, kierowca — 10 proc, W przypadku kierowców nie są to kwoty, którymi można pogardzać Rozumie to coraz więcej kierów ców ciężarówek. Ci, którzy stale dbają o pełne wykorzystanie pojazdu —' dorabiają do pensji niezły grosz. Nie zawsze jednak próżny prze bieg świadczy źle o kierowcy. Na trasie spotkaliśmy ponownie samochody, skierowane do kosza lińskiej placówki PSK celem załadunku. Jechały znów próżne, z adnotacją w karcie drogowej „brak ładunku". Zajrzyjmy więc do spedytora. Grzechy spedycji Przed niewielką placówką spe dycyjną na dworcu koszalińskim sporo ciężarówek. W dużej mierze, to efekt akcji kontrolnej. Spedytor, nie przygotowany do takiego ruchu, włelu kierowcom nie mógł zapewnić ładunku. Od kierowców wysłuchujemy pretensji pod adresem PSK. Skarżą się na zbyt długie wyczekiwa nie na załadunek. Ńp. kierowcy, który przyjechał z Bydgoszczy i chciał zabrać ładunek na drogę powrotną, kazano czekać 5 godzin. Po interwencji okazało się, że można samochód załadować w pół godziny. Dodajmy od siebie, że przy żadnej drodze wylotowej z Koszalina nie ma tablicy infor macyjnej, gdzie mieści się placówka Przedsiębiorstwa Spedycji Krajowej. Ustawienie takich tablic to obowiązek, nie akt dobrej woli przedsiębiorstwa. Czy potrzebne linie stałe? Czy starczy ładunków, jeśli wszyscy nagle zaczną zgłaszać się do PSK? Wiadomo przecież, że Koszalin nie jest potentatem prze mysłowym. Problem sprowadza się nie do ilości ładunków, a do właściwego wykorzystania pojazdów. Żeby mniejszą liczbą pojaz- dów przewieźć więcej. W tej dzie dżinie jest jeszcze bardzo dużo do zrobienia, a niebagatelną rolę ma tu odegrać PSK. Musi ono działać elastyczniej, zacieśnić swoje kon takty z bazami transportowymi. Chyba można oczekiwać od PSK większej inicjatywy, i operatywności. FSK zawarła umowę z pekaesem na obsługę stałych linii towarowych, łączących Koszalin z kilkunastoma miastami w województwie i poza jego granicami. Linie te są obsługiwane codziennie, lub w niektóre dni tygodnia. Czy potrzebne są te linie w sytua cji, gdy dla wielu zgłaszających się brakuje ładunków?, Np, odprawiono z kwitkiem trzech kierowców j ą d ących do Ś wi d w i n a, bo ładunek był zarezerwowany dla „liniowego" pekaesu. Codziennie z Koszalina do Słupska, Kołobrzegu wraca wiele pustych ciężarówek (potwierdza to każda kontrola MO czy inspekcji samochodowej). Czy jest wobec te go sens utrzymywać na tvch trasach specjalne połączenia? Zarządzenie ministra komunikacji nr 11 z 15 stycznia br nakazuje zaostrzenie kontroli cykorzy stania ciężarowych pojazdów samochodowych i przyczep jednostek gospodarki uspołecznionej. Rygorystyczne zarządzenie podyk towane zostało nakazem oszczędno ści paliw. Wprowadza ono surowe sankcje za naruszenie przepisów przewozowych. Np. nieuzasadniony, próżny przebieg ciężarówki sta nowi podstawę do cofnięcia dowo du rejestracyjnego i przekazania pojazdu do dyspozycji odmimstra-c,ii państwowej.Niezależnie od tępo osobie zlecającej jazdę grozi grzywna w wysokości do 3 tys. zł. Kierowca przyłapany tia pustym kursie naraża się na obniżenia miesięcznej premii regulaminowej o wartośćf paliwa,' zużytego w czasie tej jazdy. Z zarządzeniem tym powinni zaznajomić się wszyscy zatrudnieni w transporcie samochodowym. Poznać je 1 stosować. Inspekcja Gospodarki Samochodowej zapowiada bowiem rygorystyczne kontrole. W naszym wspólnym, społecznym interesie J. PELCZAR Strona s 6 MAGAZYN Głos Koszaliński nr 33 m UProda ...jeden wdzięk więcej Piękno zębów, ich zdrowie, uwarunkowane są wła ściwą pielęgnacją już od ko łyski, a nawet wcześniej, w Okresie ciąży. Przyszłe mamy mogą. więc przyczyniać 9ię do ładnego uzębienia swych dzieci, jedząc pokarmy bogate w witaminy A i C oraz w wapno. Nie jest też sprawą obojętną, czy dziecko karmione jest piersią i musi pokonywać więk szy wysiłek (co dobrze wpływa na dziąsła) czy bez większego wysiłku ssie smo Czek butelki. Przy pierwszych pokarmach stałych współczesna wiedza odstępuje od karmienia dzieci wyłącznie papkami. Potrzeb ne są i pokarmy twarde: marchewka, jabłko, mięso nie mielonego zmusza dziec ko do porządnego gryzienia do ćwiczenia dziąseł i pierwszych ząbków. Całe życie, poczynając od zębów mlecznych, powinno się przestrzegać zasady, i* do dentysty nie chodzi się kiedy już ząb boli, ale systematycznie sprawdza się stan uzębienia raz a jeszcze lepiej dioa razy do roku. Rzeczą elementarną jest szczotkowanie zębów rano i wieczór. Nie należy żałować pieniędzy na dobrą szczo teczkę i pastę do zębów. Człowiek prehistoryczny, który nie znał cukru, nie cierpiał na próchnicę zębów Można zachować do późnej starości własne, zdrowe Uzębienie przy regularnej i od najmłodszych lat właściwej pielęgnacji jamy ustnej. Poza pastami istnieje wiele doskonałych odświeża czy i eliksirów do ust. Mają one również właściwości od każające. I tak np. woda do ust nivea Lechii to łagod ny środek dezynfekujący eliksir bobas Violi ma przyjemny zapach. odonto Lechii jest ant.yseptycznym środkiem o silnym zapachu mięty, a aerozolowy dezodo rant do ust eol jest bakterio bójczy, daje świeży oddech (PAI) W Kyoto (Japonia) odbyła się niedawno międzynarodowa konferencja, dotycząca sprawności i bezpieczeństwa pojazdów. Udział w spotkaniu wzięły słynne japońskie firmy, które zaprezentowały prototypy najnowszych samochodów. Widoczny na zdjęciu model nissan ESV wyposażony jest w pochłaniające energię zderzaki, opony zapo biegające poślizgowi, wypełnione powietrzem poduszki umieszczone z przodu i z tyłu pojazdu, a chroniące pasażerów podczas zderzeń oraz peryskop zainstalonmny na dachu. CAF — Pona M OTOrniACJA IZOTOPY NAD DROGĄ Drogowcy francuscy coraz częściej korzystają w pracy z izotopowych aparatów pomiarowych. Za po mocą promieni gamma mie rzy się np. stopień zagęszczenia mas betonowych a za pomocą źródła strumieni neutronów — ich wilgotność. Aparaty radioizotopowe są dokładne w pomiarach i ekonomiczne w użyciu. PRZY ZAMKNIĘTYM WYDECHU W Związku Radzieckim badana jest przez konstruk torów interesująca koncepcja umieszczenia dodatkowej przepustnicy w układzie wydechowym samochodowych silników gaż nikowych. Znajduje ona za stosowanie podczas jazdy z tzw. wymuszanym biegiem jałowym, a więc gdy samochód jest hamowany przez silnik, np. na długim spadku drogi. Zamknięcie układu wydechowego zwiększa w tym przypadku efekt ha mowania, zmniejsza zużycie paliwa i emisję toksycz nych gazów oraz zapobiega F)1 IlATEUSTYKA CO NOWEGO W 1974 R. Plan emisji znaczków pocztowych przewiduje wy danie w 1974 r. w Polsce 61 znaczków o wartości no minalnej 158,20 zł. W ubiegłym dziesięcioleciu tylko w 1970 r. wartość nominał na wydanych znaczków by ła misza i wyniosła 143,20 zł natomiast w ani jednym ro ku nie ukazało się tak mało znaczków. Jest to nowy, słuszny kierunek polityki emisyjnej Ministerstwa Łączności. Z zapowiedzianych na bieżący rok serii ukazała się już emisja „Rośliny w twórczości Stanisława Wyspiańskiego". W 1974 r. rrzewiduje się także wyda nie znaczków upamiętniają Cych kolejno 100-lecie Światowego Związku Pocz towego, 25-lecie HWPG, Dzień Zwycięstwa, finał mistrzostw świata w piłce nożnej, międzynarodowy fe stiwal szachowy im. PKWN, Międzynarodowy Kongres Ogrodniczy, 30-lecie MO. Prócz tego ukażą się serie tematyczne, poświęcone polskiemu budownictwu lu dowemu. polskim żaglowcom. malarstwu (z okazji Dnia Znaczka), ptakom dra pieżnym i arcydziełom sztuki ludowej. Warto pod kreślić, że w bieżącym roku nie przewiduje się wydania ani jednego bloczka. „PSIA POCZTA" W 1973 r. minęła 20. rocz nica uruchomienia w Sta nach Zjednoczonych „psiej poczty". Jak informuje „Filatelista", w stanie New York owczarek niemiecki przenosił listy przez niedostępny dla człowieka 1000-metrowy odcinek dro gi. Właściciele psa pobiera li opłatę w wysokości 2 cen tów i stosowali specjalną nalepkę z odpowiednim na pisem oraz motywem psa trzymającego w pysku list. „Psia poczta" wywołała bardzo duże zainteresowanie wśród filatelistów z ca łego świata. Zewsząd napływały listy z prośbą o zaopatrzenie ich nalepkę i ostemplowanie specjalnym kasownikiem. Obec nie właściciele psa wypro wadzili się na Florydę, w związku z czym „psia pocz ta" uległa likwidacji. Na marginesie przypomnijmy, że w latach 1910— 1920 „psia poczta" umożli wiała mieszkańcom Alaski łączność ze światem. Specjalne zaprzęgi kursowały między osiedlami, zą bierając listy, skasowane specjalnym stemplem. Prze syłki te są coraz bardziej poszukiwane przez filateli stów. obniżaniu się temperatury silnika. MAGNEZOWE KOŁA Stopy magnezu są najlżejszymi z metalowych materiałów konstrukcyjnych. W angielskim przemyśle motoryzacyjnym stosuje się je niekiedy na obręcze kół, gdyż zmniejszenie masy nieresorowanej ma wpływ na bezpieczeństwo i komfort jazdy samo chodu. Wadą tego stopu jest tylko nadmierna kruchość — zawadzenie lekkim kołem o krawężnik kończy się bardzo nieprzyjemnie. BEZPIECZNE ZBIORNIKI Włoska firma ALFA-RO-MEO prowadzi próby eksperymentalne' różnych.konstrukcji samochodowych zbiorników paliwa ograniczających niebezpieczeństwo pożaru i eksplozji przy wypadkach drogowych. Wśród różnych rozwiązań najbardziej skutecz ne wydają się obecnie zbiorniki przekładkowe»któ re między podwójnymi ściankami mieszczą ładunek płynu gaszącego. OPONY Z KOMPUTEREM Bezpieczeństwo, oszczędność i komfort jazdy — o-siągnięciu tych trzech celów służą wszechstronne badania nad oponami do samochodów ciężarowych prowadzone przez włoską firmę Pirelli na torze prób nym w Vizzola, koło Medio łanu. Tor wyposażony jest w najnowocześniejsze urzą dzenia pomiarowe i badawcze, bezpośrednio połączone z komputerem przetwarzającym wyniki pomiarów. DIAMENTY W SILNIKACH Konstruktorzy radzieccy przeprowadzili badania nad stosowaniem narzędzi diamentowych do nadawania najwyższej gładkości ścianom tulęi cylindrowych w silnikach samochodowych. W ten sposób uzyskuje się wyższą jakość i większą trwałość silników. W wyniku badań zaprojektowano nowe modele głowic diamentowych do zastosowania w liniach produkcyj nych. . CO DOLEGA SAMOCHODOM W Szwecji prowadzone są bardzo dokładne okresowe badania stanu technicznego samochodów dopuszczonych do ruchu. Badania te ujawniają, że wielu kierowców nie zauważa po pro stu • stopniowego pogarszania się jakości pojazdu. Najczęściej kontrola ujawnia słabe hamulce, osłabione reflektory i przerdzewiałe tłumiki. / (Interpress) M Modne I praktyczne wsrell:1p go rodzaju kurtki, które l w tym sezonio znajdują się we wszystkich kolekcjach modj. Charakteryzują się urozmaiconymi fasonami i noszone ni o gą być zarówno do spodni iak i spódniczek. Wzory nie są *hyt sko i) il^Wanc, bez kłopotu można je uszyć z riPwct1 a* . v'"f "••MpHęi i ewentualnie innych gładkich materiałów. CAF—-Sokołowski Do niedawna najgorzej pro sperujqcym domem towarowym był warszawski „Junior". To, co produkowano dla młodzieży, nie znajdowało jej u-znania. W roku ubiegłym na zlecenie DT „Centrum" i według dostarczonych przez „Centrum" wzorów > spółdzielczość i przemysł terenowy wykonały milion sztuk odzieży młodzieżowej, która rozkupio-na została w stu procentach. Była „trafiona1. Młodzież stała po niq w kolejkach i szukała protekcji przy zakupie... A przecież były to rzeczy najprostsze -w kroju, niedrogie, wykonane z krajowych, dostęp nych materiałów. Czy nikt w Polsce poza „Juniorem" nie wiedział, jak lubi ubierać się młodzież? Rzecz w tym, że nikt nie chciał trudzić się, podejmować ryzyka, zdobywać ikaniny i właściwe wzory, wynajdywać zakłady o wolnych mocach produkcyjnych, które by mogły szybko ' je przeszyć. A jeszcze starać się i o dodatki (jest wieczny kłopot z dobrymi, różnej długości suwakami, z emblematami, za które niektórzy producenci chcieliby brać 40 zł, gdy wartość ich nie przekracza 4 zł iip.). Len jest dobry na wszystko Stosunkowo nie najdroższym — a bardzo skutecznym — sposobem upiększenia domu jest zmiana tkanin Półki naszych sklepów aż się ugi-naja od lnu i bawełny Jest na co popatrzeć, jest w czym wybierać. A więc przede wszystkim — Iny. Jednobarwne, pastelowe I wzorzyste, o agresywnych często barwach. Warto przy tym podkreślić, że pojawiły się zupełnie nowe faktury i wzory. Sq na przykład grube, szare Iny o tak zwanym „angielskim" nadruku to znaczy w duże, kolorowe, dość na- Gdy chodzi o młodzież, „Junior" trafia w dziesiątkę, ł na tę wiosnę szykuje się sporo niespodzianek. Najwięk sze zrozumienie dla handlu o-kazało Zjednoczenie Przemysłu Dziewiarskiego. Podległe mu zakłady dostarczą, podobnie jak w roku ubiegłym, modnych, niedrogich dzianin młodzieżowych. Stopniowo roz wija się współpraca z innymi branżami: na ostatniej giełdzie w Krakowie przemysł o-dzieżowy uwzględnił zgłoszone poprawki (wzrost i rozmiary) w ubiorach dla chłopców. W spodniach nie będq wyfcań czane doły, tak że nawet mło dzieńcy 2-metrowi będą mogli dobrać odzież dla siebie. Od września ubiegłego roku DT „Centrum" zabezpieczały tkaniny na kolekcję mło dzieżowq wiosenno-letniq. żeby zdążyć z niq na czas. Niestety, zamiast 500 tys. metrów tkaniny bawełnianej przemysł dostarczył tylko połowę. Mimo to powinno tej odzieży starczyć dla młodych warszawiaków. Zapewne około 30 proc. modeli trafi do mieszkańców innych miast. Szczególnie „wystrzałowe" majq być komplety 4-częścio-we, odpowiednie zarówno dla dziewczqt, jak chłopców, tó-re już w marcu maja się znaleźć na półkach. W „Juniorze" nie chciano jeszcze zdradzić tajemnicy ich wyglqdu. (Interpress) KRYSTYNA BOERGEROWA turallstyczne kwiaty, które nl* czego prócz siebie nie udają. Najczęściej sq to maki i róże. Można radykalnie zmienić wy glqd pokoju, jeśli usuniemy spłowiałe zasłony i zastąpimy je takim właśnie barwnym lnem. Ponieważ jest to tkanina gruba, można do kompletu uszyć z niej narzutę na tapczan i pokrowce z szeroka, suto sfałdowanq łalbaną czy obicia na krzesła, których wygląd i barwy już się nam trochę znudziły. Etekt niezawodny. A jeśli jeszcze w tym pokoju stoi — tak znowu modny — fotel bujany — całe wnętrze nabierze nie tylko przy-tulności, lecz tekże nieco staroświeckiego wdzięku. Ten rodzaj obić wyg!qda ładnie zarówno prfy meblach jasnych, nieco surowych, jak i przy. me blach ciemnych. Przejdźmy do kuchni. Tam tkaniny niszczq się hajszyb* ciej. Wiadomo: para , tłuszcz, czasem trochę wody, A najczęściej zapominamy właśnie o kuchni. Szkoda. Bo przecież właśnie do kuchni musimy mieć parę zmian firanek. Bardzo dobrze wyglqda też komplet złożony z firanek i obrusa lub serwetek na stół (jeśli kuchnia jest tak duża, ie można w niej jadać). Firanki kuchenne powinny mieć swój własny charakter. Mogq być „naiwne", w drobną pościelową kratkę, ozdobione kolorową pasmanterią. Wówczas stosujemy barwy wy raźne mocne, niemal agresywne. Kratka jest więc biało-zielona, biało-czerwona, bia-ło-szafirowa, czy (jeśli taką znajdziemy) biało-pomarań-czowa. Mogą być romantyczne i z cienkiego batystu, w pastelowe kwiatki, wykończone puszystą, sutq falbanką. I w jednym i w drugim wypadku warto kupić trochę więcej materiału i z tego, co zostanie, uszyć sobie fartuszek. Nie powinno się natomiast wieszać w kuchni firanek w duże wzory, podobnych do tych, które mamy w pokoju. A to z dwóch przyczyn: raz dlatego, że. małe wnętrza (a nasze kuchnie sq przeważnie małe) wydajq się wówczas mniejsze, a po drugie dlatego, że wnętrze kuchenne może w takim przypadku załracić swój odrębny charakter. Sq także Sny kolorowe, jednobarwne lub w pasy, rzadko tkane, jakby mereżkowane Te tkaniny nadajq się do pokojów mieszkalnych i lubią być uzupełnione ciężkimi zasłona- I mi. Pamiętajmy tylko, że kolory zimne sq w tym przypadku dość ryzykowne Padające przez nie światło jest martwe, a ludzie wyglądają prry nich blado i mizernie. (PAI) Garsonka * granatowej krepy wełnianej zaprezentowana podczas pokazu wiosenno-letniej kolekcji paryskiego domu mody Lapidusa. Nowością w tym sezonie jest spódnica do połowy łydki kloszowa. Żakiet z szalowym kołnierzem, podwójną baskiuką i kloszowymi rękawami, CAF-AFP Gfos Kószałlfiskt nr 33 MAGAZYN Stróno 7 Jarosława Kuszewskiego, dyrektor* 1 kierownica artystycznego Bałtyckiego Teatru Dramatycznego: „Dama kameliowa" według powieści Aleksandra Dumasa. Reżyseruje H^ńryk Baranowski, Scenografia Anny Marii Rachel, reżyseria ruchu — Waldemar Fogiel. Obsada: Dama — Małgorzata Szudarska, Armand — — Andrzej Blumenfeld, Prudencja ~ Małgorzata Jakubiec, Olimpia — Urszula Jursa, Ninon — Diana Łozińska, Gaśton — Mieczysław Błochowiak, książę i ogrodnik —» Stefan Buczek, Ojciec i policjant — Jerzy Praźmowski, hrabia — Cezary Sokołowski. Premiera w Koszalinie, w dniu 16 lutego. Zofii Miklińskiej, kierownika artystycznego ^ Państwowego Teatru Lalki „Tęcza" w Słup-sku: \ Premierą miesiąca jest „Licho z Gardna" — ; Tadeusza Petrykowskiego, bąśń dla najmłodszych odbiorców o złym lichu, które opętało rybaka goniącego w następstwie za fortuną i jego chęci panowania nad rybakami. Reżyseruje "Elżbieta Czaplińska, autorem scenografii jest Zdzi sław Kulikowski, kompozytorem muzyki Andrzej Janusz kiewicz. Grają: Ryszard Garstecki, Cecylia Woźniak, Antoni Chrząstowski. Jan Grzesiak, Krystyna Jelińska, Ery kr, Grynagiel, Ryszarda Ozga i Zofia Miklińska. Andrzeja Cwojdzińskiego, kierownika artystycznego Państwowej Filharmonii w Ko-i i szalinie: f Zapraszam na trzy koncerty. * Pierwszy — 6 lutego w Koszalinie I 7 lute go w Słupsku wypełnią: uwertura „Biała go ? łąbka" M. Karłowicza, Koncert na obój 1 skrzypce J. S. Bacha, Sinfonietta J. Wiłkomirskiego, V Symfonia e-moll „Z Nowego Świata" A. Dworzaka. Dyryguje Józef Wiłkomirski, solistami są Zenon Zaręba (skrzypce) i Janusz Vogelsinger (obój). 13 i 14 lutego proponujemy audycję kameralną „Homo-fónia i polifonia" przygotowaną i prowadzoną przez Andrzeja Schmidta. Koncert wprowadzi słuchaczy w Istotę dwu odmiennych zasad komponowania. Wykonawcami są: Bożena Zborowska (sopran) — Andrzej Zborowski (baryton), Czesław Stańczyk (fortepian). W audycji będą wy korzystane utwory Bacha, Haendla, Mozarta, Chopina, LCarissimie'go, Fostera, Saint-Saensa,Prokofiewa i Wasow skiego. i 7T# n 20 ! ii lutego koncert poprowadzi Fred Woj taft ą jako łolista wystąpi Władysław Herman (wielonezela.1 W programie: mała.uwertura W. Kilara, Koncert wioloncze Iowy A. Babadżaniana 1 V Symfonia c-moll L. van Beet hovena. Jana Piątkowskiego, kierownika programów i reklamy Wojewódzkiego Zarządu Kin: W lutym wprowadzamy na ekrany trzy polskie filmy premierowe. Są to .„Cfemna rzeka", traktujący o walce Batalionów Chłop skich i wydarzeniach przełomu okupacji i wy zwolenia; „Godzinę szczytu" — współczesny dramat człowieka o powikłaniach życiowej kariery; „Drzwi w murze" — również współczesny, któ rego akcja toczy się na Wybrzeżu. Z filmów zagranicznych wprowadzamy: francuski wes tern „Królowe Dzikiego Zachodu" z BB i CC, również francuski western z domieszką japońskiej egzotyki „Samuraj i kowboje" amerykański dramat społeczny „Prawi* gwałtu", dwuczęściowy film rumuński dla młodzieży „Wilk morski" i „Zemsta wilka morskiego" zrealizowa ny według książki Jacka Londona. Krystyny Skrzypek, szefa reklamy Koszalińskiej Agencji Imprez Artystycznych: O głównej postaci programu rozrywkowego ,.Irena Jarocka zaprasza" wiadomo, że jest jedną z najpopularniejszych piosenkarek ma jącą *a sobą długi pobyt we Francji. Znaj dzie to odbicie w programie składającym się z naszych przebojów i interesujących francus kich piosenek. Irenie Jarockiej towarzyszą: Marian Zacha rewicz (z którym śpiewa „Kocha się raz"), duet Anna Stroińska i Barbara Siuchta oraz zespół muzyczny „Sezam* poi .ffl- f ■< ..-—-------— KOSZALIŃSKIE PRZEDSIĘBIORSTWO INSTALACJI BUDOWNICTWA W KOSZALINIE UL. LECHICKA 47 tel. 262-26, zatrudni MONTEROW INSTALACJI SANITARNYCH, ELEKTROMONTEROW, POMOCNIKOW MONTERA, SLUSARZY-SPAWACZY, BLACHARZY, KIEROW-COW, ROBOTNIKOW TRANSPORTOWYCH i ROBOTNI-KOW MAGAZYNOWYCH oraz INŻYNIERÓW i TECHNIKÓW ELEKTRYKÓW i INSTALACJI SANITARNYCH na stanowiska kierowników robót, INSPEKTORÓW w dziale przygotowania produkcji, MAGAZYNIERA BRANŻY INSTALACYJNEJ. Wynagrodzenie wg TJZP w budownictwie. Warunki pracy i płacy do-uzgodnienia na miejscu. K-412-0 ZGUBIONO płęczatkf o treści: FBP „Orbis" kasa walutowa S23/7, przy Hotelach Miejskich w Kołobrzegu. W przypadku znalezienia proszę dzwonić pod numer 34-11. Gp—820 -*-----t---- OŚRODEK Szkolenia Zawodowego Kierowców LOK w Koszalinie, Racławicka l, tel. 243-56 .przyjmuje dodatkowe zapisy na kurs kierowców kat.. C. D oraz zapisy na kurs kierowców kat* A -f R (amatorskie). Otwarcie kursów wszystkich kategorii * lutego 1574 r. o godz. 17. K-389-0 KUPIĘ punkt gastronomiczny, w miejscowości nadmorskiej. Piotrowski, Poznań, Hetmańska 22/5 _Gp—597 WARSZAWĘ M—2fl tanio sprzedam Drawsko Pomorskie, W. Młodych 30/3, telefon 4T8. Gp-~<>02 SFRZEDAM warszawę pick-up, ekspres flo parzenia kawy. bilard elektryczny 4— osobowy. Tomasz Wójcicki, ul. Chrobrego 2a, 78-111 Ustronie Morskie, tel. S8 Gp-~603-0 REGENT «?« sprzedam. Słupsk, telefon 84-51. G—694 LKS zwycięży! w Pradze Trzykrotne mistrzyni® Folski — feoszykark! ŁKS odniosły cenne zwycięstwo nad &&avlą Praga w wyją* dowym meczu 1/4 finału pucharu Europy. Łodzianki wygrały po niezwykła zaciętej walce 78:77 (4S;43) JFiTO81«> wublenemglg BOKS O wejście do II ligi W Sławnie: SŁAWA — GEDA-NIA Gdańsk (sobota, godz. 18). PŁYWANIE Zawody kwalifikacyjna w Koszalinie V 3 bm«na pływalni WOSTiW w Koszalinie odbędą si^ kwalifikacyjne zawody pływackie. Początek w sobotę o godz. 16.15, a w ^niedzielę — o godz. 10.15. SPARTAKIADA SŁUPSKICH ZAKŁADÓW PRACY W sobotę i niedzielę w sali gimnastycznej Szkoły Podstawowej nr 14 w Słupsku odbędą się kolejne zawody w ramach Zimowej Spartakiady Słupskich Zakładów Pracy. Tym razem startować będą pingpongiśęif Tur niej w grach kobiet i mężczyzn rozpocznie się w sobotę o godz. 15, a w niedzielę o godz. 10. DŻUDO W hali Gwardii w Koszalinie odbędą się w niedzielę mistrzostwa okręgu juniorów w dżudo. Początek zawodów o godz. 16.30. KOSZYKÓWKA Klasa A mężczyzn NIEDZIELA W Złotowie: SPARTA — ISKRA Białogard (godz. 18> W Człuchowie: PIAST — bałTYK IB Koszalin (godz. 11). W Koszalinie: MKS ZNICZ — DARZBÓR Szczecinek (godg. 11.30). Hala WOSTiW. jun;orzy starsi W Koszalinie: mks znicz — BAŁTYK Koszalirą, (sobota, gods. 17). Hala WOSTiW. W Boninie: SZKOLNIAK — AZS Koszalin (sobota, godz. 1#). W Złotowie: sparta — piast Człuchów (sobota, godz. W Wałczu: orzeł — darzbór Szczecinek (sobota, god*. nia podano). JUNIORKI STARSZE NIEDZIELA W Koszalinie: BAŁTYK — LO KALISZ Pomorski (gods. 15). Hala WOSTiW. W Boninie: SZKOLNIAK -i MKS ZNICZ Koszalin (godz. nia podano). SIATKÓWKA Klasa okręgowa mężczyzn NIEDZIELA W Boninie: LZS GROT — K<5-RAB Ustka (godz. 13). W Świdwinie: GRANIT ~ AZS Słupsk (godz. 16). W Darłowie: MZKS DARŁOWO — LZS WYBRZEŻE Kołobrzeg (godz. 1<3). W Sławnie: TKKF INDUS — AZS Koszalin (godz. 15.30). W Miastku: START — CZARNI Lipka (godz. 15). W Tychowie: GŁAZ — LZS SPÓŁDZIELCA (godz. 12.30). W Połczynie: LZS RELAKS — LZS ZAWISZA Grzmiąca (godz. 16). KOBIETY W Koszalinie: GWARDIA AZS Słupsk (godz. 16.30). W Koszalinie: AZS KOSZALIN — SPARTA Złotów (godz, 13.30). Hala WOSTiW. W Słupsku: CZARNI — LZ3 PWGR Złotów (sobota, gods. 18), JUNIORKI NIEDZIELA W Miastku: START — »FARTA Złotów (godz. 11), W Koszalinie: GWARDIA -4 SZS AZS Słupsk (godz. U). W Słupsku: CZARNI — MKS ZNICZ Koszalin (godz. nia podano). JUNIORZY W Kołobrzegu: LZS WYBRZEŻE - AZS SŁUPSK (godz. 18), W Koszalinie: AZS Ko*z«lJn — SKS TE Słupsk (godz. nia podano). W Złocleńcu: OLIMP — LK3 SPÓŁDZIELCA Szczecinek (godz, 12). W Miastku: START — OLIMPIA Człuchów (gods. 11). W Koszalinie: SKS ZSB Ko-■salin — PTWM KORONA Sławno (god*. 12.30). (91) KRZYSZTOFIAK NARCIARSTWO MISTRZEM POLSKI W ub. czwartek rozpoczęły się 49 narciarskie mistrzostwa Polski w konkurencjach klasycznych. Zainaugurowali je skoczkowie konkursem na Średniej Krokwi. Tytuł mistrzowski^ zdobył 23-letni zawodnik * SNPTT Krzysztofiak, wyprzedzając obrońcą tytułu Pawlusiaka (BBTS Włókniarz Bielsko) i Fortunę (Wisła Gwardia). Do konkursu stanęło 67 za wodników, w tym również wszyscy nasi czołowi dwu- boiści klasyczni. Był on równocześnie drugą eliminacją czołówki skoczków przed mi strzostwami. świata w Falun. Krzysztofiak wygrał konkurs w sposób bezapelacyjny, mając w dwóch seriach najdłuższe skoki 78,5 i 78 m. Ponieważ Średnia Krokiew była ostatnio przebudowana, od. nowa liczy się na niej rekordy. Wynik Krzysztofiaka 78,5 jest zatem rekordem skoczni, MmzmsEsszm^ &ENNE £ARf>r£TTICUERC si^iyissitib Tłum. Anna Przedpełska-Trzeciakowska (29) — Co robisz tak wcześnie? — spytał Marek. — Przyszedłem zobaczyć, czy nie mógłbym pann pomóc. Czy mogę? — To robota dla .jednego. — Mógłbym wynieść śmiecie na dwór. — Są dosyć ciężkie. — Ja jestem silny. Chłopiec wyniósł śmieci złożył przy krawężniku, gdzie mogli je zabrać śmieciarze ł wrócił do stajni. Stary nie po wiedział ani słowa, ale widać było, że jest zadowolony. — Czy doprowadził pan konie na ranczo bez kłopotów? — Marek kiwnął głową i zamiatał w kącie. — Bardzo sle martwiliśmy — mówił chłopiec. — Chcieliś my z Jackie jechać z panem całą drogę, wie pan, ale nam rodzice nie pozwolili. — Dojechaliśmy bez kłopotów. — Marek zmiótł śmieci» w kupkę priy otwartym wejściu, opar! miotłę o ścianę i wyrzucił łopatą śmiecie na podwórze. Stanął i rozejrzał się po pustej stajni. Było czysto. — Chyba Jest w porządku. — W zupełnym porządku — zgodzi! się Beri. — Pan Ją tera* zamknie? Marek skinął głową. ~~ To Ja zamkną drrrrf s femfej sifoo* ±_ — Zarygluj je porządnie. Chłopiec zaryglował drzwł, wrAefł ! sianą! oSoS Jarego, Jaszcze raz rozejrzeli się pe stajni, — Co pan zrobi z tymi belami siana i tym owsem w workach? — zapytał chłopiec. — Zostawię. — Po co? — Może mi kiedyś będą potrzebne. — To znaczy, ie pan jeszcze kiedyś mołe wróci tu z końmi Marek popatrzył na chłopca. Oczy jego były łagodne. Itawon kościelny zaczął dzwonić gdzieś dalej na ulicy. Bert odwrócił głowę. — Ojej, jut tak póf.no! Marek popatrzył na zegarek. — Po dziesiątej — stwierdził — To ja muszę lecieć.— Zrobił grymas. — Kościół, wie pan. Stall tak w drzwiach, bez słowa. Dzwon bfł dalej. W cłep łym poranku niósł się czysty, miły dźwięk. Stary nie wiedział co powiedzieć. Był onieśmielony l czuł zakłopotanie chłopca. Ten podniósł głowę I spytał: -y Czy pan będzie tutaj z powrotem? — Od czasu do czasu — odpowiedział stary. — Czy mógłbym kiedyś przyjechać na ranczo I zobaczyć konie? — Jeśli tylko chcesz. — Może mógłbym poprosić ojca, żeby mnie zawiózł w którą niedzielę. On lubi w niedziele prowadzić wóz. Pracu je bardzo ciężko na stacji przetokowej. Zawsze jest bardzo zmęczony kiedy wraca wieczorem do domu. Czasem się lip! ja. Ale w niedzielę lubi nas zabierać na przejażdżki za miasto. Mój tatuś dawniej mieszkał na ranczo. — Przyjeżdżaj, kiedy tylko będziesz chciał. Chłopiec rysował coś na piasku czubkiem buta. — Chyba już lepiej pójdę. — Dziękuję za pomoe — powiedział Marek. Było mn nie zręcznie. Bert podniósł na niego wzrok. — Proszę pana, mnie tam nic nie obchodzi, eo ludzie mówią, dla mnie pan jest wielki człowiek. — Obrócił się szybko i pobiegł ulicą. Marek widział jak biegnie w eieńhi drzew, a potem wynurza się na światło słoneczne. Jasne włosy lśniły, jak pszenica. !*arek uśmiechnął się smutno. Odwrócił się, zamknął drzv*f *a-trz£snął kłódkę i cofnąwszy się obrzucił wzrokiem stajnię. Potem wsiadł do forda l pojechał naokoło do dużego domu wypić kawę s Elżbietą Cooper. VIII. Kiedy Marek zajeżdżał, doktor Jesse właśnie wychodził s domu. — Marek, jak to dobrze, że cię widzę. Ogromnie ml przykro, żeś zamknął stajnię. — Jak jest z nią? — zapytał Marek. Doktor Jesse wydął wargi i przyglądał się uważnie czemuś na ziemi. „Wygląda staro — pomyślał Marek — i jest zmęczony. Musi mieć dzisiaj blisko siedemdziesiąt, lat. Wygląda piekielnie staro." Szczupła twarz s orlim nosem i blisko osadzonymi oczyma była blada, pomarszczona, oczy podpuchnlęte z workami, jakie robią się z braku snu. Dłoń trzymającą zniszczoną walizeczkę była chuda, niebieskie tyły ukazywały się wyraźnie pod białą skórą. Doktor Jesse patrzył na niego. — No cóż, trzyma się jakoś na swoje lata. — Czy ona wyzdrowieje? — Nie wiem. Być może. Myślę, że przydałaby się operacja. Ale ona nie chce o tym słyszeć. Po ostatniej ma wstręt do szpitala. Nie mogę powiedzieć, żebym jej się dziwił. — Pogadam z nią. ■— Ciebie posłucha. — Czy wyzdrowieje, jeśli się podda operacji* — Może mieć duże szanse. Taka operacja będzie kosztowna, ale może jej przedłużyć życie o kilka lat. — Operowałbyś sam? — Nie. Sprowadziłbym specjalistę z San Francisco. — Wyciągnął rękę. Mares zobaczył, że paice mu iefcko drSą. — Jako chirurg już jestem do niczego — uśmiechnął się doktór Jesse. — Zdaje mi się, że w miarę starzenia ciągle nam czegoś ubywa. — Ciężko się do tego przyznać — Marek spojrzał w oesy doktora Jesse, Były wyblakłe, przekrwione, zdawało się, te on sam tkwi tam gdzieś, głęboko, na Ich dnie, jakby się patrzyło przez teleskop s odwrotnej strony. — Ile kosztuje taką operacja? — Nie jest tania. Trzeb® będzie otworzy# brzuoh' I ueu-ną6 ezęść iolfdka. Myślę, te mamy de czynienia s krwawiącym wrzodem. JeśU gc usuniemy, może przyjść poprawa, — Pogadam z nla» *.«.b4 Głos Koszaliński nr 33 MA6AZYN Strona 9 LUTY 1974 2 SOBOTA - MARII 3 NIEDZIELA - BŁAŻEJA BIAŁOGARD Apteka nr 1, pl. Wolności 1A, tel. 23-36 („TELEFONY % DYŻURY S"tsatr KOSZALIN BAŁTYCKI TEATR DRAMA-TYCZNY - sobota, g. 19 (premiera!); niedziela, g. 10.30 (bilety wyprzedane!) i 18 — Raj na siemi (komediofarsa) SŁUPSK BAŁTYCKI TEATR DRAMATYCZNY — sobota, g. 19 i niedziela, g 18 — Kolędnicy (widowisko jasełkowe) tWYSTAWY KOSZALIN MUZEUM ARCHEOLOGICZNO HISTORYCZNE: * ulica Armii Czerwonej 53 — Wystawa etnograficzna pn. „Jam no i okolice" Czynne codziennie oprócz poniedziałków od godz. 10—16, we wtorki od 12—18 * ulica Bogusława II 15 —• „Sztuka Meksyku" SALON WYSTAWOWY KLUBU MPiK — Grafika J. Lautes-chlagera (NRD) WDK — Salon Wystawowy — Pokaz znaczka pocztowego „Debiuty" SALON BWA — „Tworzywa sztuczne — Ustka 73". SŁUPSK MUZEUM POMORZA SROt KOWEGO — Zamek Książąt Po-morskicb — czynne od g. 10—16 Wystawy stałe: L) Ozieje i kultura Pomorza Środkowego; < Sztuka Młodej Polski — malarstwo, grafika KLUKI — Zagroda Słowińska — btwarta na żądanie w g. od 9—16. Wystawa - Kultura ma-terialna i sztuka Słowióców KLUB MPiK — Wystawa pokonkursowa malarstwo aa „Dzieło roku" ZPAP Okręgu KoszaL skiego KOŁOBRZEG MUZEUM ORĘŻA POLSKIEG * wieża kolegiaty: Dzieje oręża polskiego na Pomorzu Zachodnim (we wtorki i piątki g. 15—20.30; środy, czwartki, soboty i niedziele, g. 8—13.30) * Kamieniczka (ul. E. Gier-czak) — Dzieje Kołobrzegu" oraz „Motywy wojskowe w exli-brisie polskim" MORSKIE OKO — Wystawa pla katów CBWA z lat 1957—1971 MAŁA GALERIA PDK — Prace Milosa A. Bazovsky'ego z Trenczyna (CSRS) SZCZECINEK MUZEUM REGIONALNE — ul. Ks. Elżbiety 6 — Wystawa pn „Dzieje ziemi szczecineckiej" — Muzeum czynne codziennie prócz dni poświątecznycb w g. od 10—1( ^TELEWIZJA SOBOTA 10.00 Dyrektor — rad*, film fabularny 15.10 Program dnlar 15.15 Program I proponuj# 15.30 Redakcja Szkolna zapowiada 15.45 Telereklama 16.00 Dziennik (kolor) 16.10 Dla dzieci: „Dzielny Robin Hood" — film (kolor) 16.25 Dla młodzieży: Scena faktu z cyklu: „Pamiętniki młodzieży". 17.10 Nie tylko dla pań 17.35 Z serii: „Rodzina Straua-gów" — I ode. filmu ang. pt. Anna", (kolor) 18.45 Godzina Orfeusza — mag. muz. nr 49. (kolor) 19.20 Dobranoc (kolor) 19.30 Monitor (kolor) 20.15 .Dyrektor" — powtórzenie filmu 22.15 Dziennik (kolor) 22.35 Wiadomości sportowe 22.45 ,,Z Emilia w Albenie" — bułg. program rozrywk. 23.20 Sprawozdanie z Zagrzebia z Mistrzostw Europy w jeździe figurowel na lodzie (jazda dowolna kobiet! (kolor) 23.50 Program na niedzielę. PROGRAMY OŚWIATOWE 13.45 oraz 14.30 TVTR — Wskaż niki metodyczne — 1. 1. oraz język polski — 1. 1 NIEDZIELA * 6.40 TVTR — Wskazówki metodyczne — 1. l. a 7.10 TVTR - -Język polski — I. 1 — Wprowadzenie do nauki 7.40 TV Kurs Rolniczy 8.25 Nowoczesność w domu i ta grodzie 8.40 Bieg po zdrowie 8.55 Program dnia 9.00 Dla młodych widzów: Te-leranek - TV Klub Śmiałych film z serii: „Przygody psa Huc-kleberry (kolor), film * serii: „Gruby"; „Wizyta"; „Zrób to aam" 10.20 PKF 10.30 Z cyklu: „Czk* 1 ludzie" — film dok. z serii: „Nad Me-kongiem" (kolor) 11.30 Piórkiem i węglem 12.00 Dziennik (kolor) 12.15 .Karalan dyryguje Bee-thovena" W programie I symfonia w wyk. orkiestry Berliner Philharmoniker Słowo wstępne — dr Leon Markiewicz 12.50 Program wiejski 13.20 Z kamerą wśród rwie-rząt 13 30 Telewizyjny Festiwal Widowisk Lalkowych dla dzieci (zakończenie) 15.00 Transmisja z Mistrzostw Europy w jeździe figurowej na lodzie Pokazy mistrzów — Zagrzeb (kolor) w przerwie: 15.55 Losowanie Toto-Lotka 17.30 „My—74" - teleturniej. Walczą: Warszawa — Wrocław 18.25 Sportowy magazyn sprawozdawczy 19.15 Dobranoc — Wieczorynka (kolor) 19.30 Dziennik (kolor) 20.20 „Czarne chmury" — film TVP ode. VI fkolor) 21.10 ..Anda. cóż to za hece!" — program rozrywk. Wvk.: Marta Stebnicka, Julian Tabczyński Jerzy Kopczewski, Jerzy Waldorff, Halina Chrobak. Czesław Monczka, Małgorzata Piekłu* Renata Kretówna-Strobel. Oksy-na Szylan-Król. .Tan Bierki, Ryszard Brege.r, Jerzy Głybir. Bo gusław Linda, Aleksander Mikołajczak. Marcin Rogoziński. Ja cek Romanowski. Jan Prochyra Zdzisłsw Sośnierz. 22 05 Informacyjny magazyn sportowy 22.50 Dobranoc dla dorosłych 22.55 Program na poniedziałek KOSZALIN I SŁUPSK 97 - MO 98 - Straż Pożarna 99 - Pogotowie Ratunków# — (nagłe wezwania) KOSZALIN Apteka n łl, pł. Bojowników PPR 5, tel. 250-7S SŁUPSK Apteka nr SI ni. Wojska Polskiego 9, tel. 28-93 KOŁOBRZEG Apteka nr U, ul. Zwycięzców 1, tel. 21-66 SZCZECINEK Apteka nr 63, ul. Polna ta, telefon 26-49 mmmmmmm/w, KOSZALIN ADRIA — Francuski łącznik (USA. I. 16) oan. - g. 15.30, 17.45 i 20 Sobota, g. 22.15 — seans awangardowy — Zemsta wilka morskiego (rum.- NRF) — przygodowy Poranki — niedziela, g. 11 1 13* — Winnetou wśród sępów (jug.. 1. 11) pan. KRYTERIUM (kino studyjne) — Zbrndniarka czy ofiara (japoński l- 18) pan - g 16. 18.15 i 20.30 Poranki - niedziela, g. 11 i 12.45 — Pippi (szwedzki, 1. 7) ZA0TS7E — Był sobie glina (franr., I 14) - g 17.30 i 20 — W niedziele seans dodatkowy o godz. 15- Poranek - niedziela, g. 12 — Ci wspaniali młodzieńcy w swych szalejących gruchotach (ang., 1 11) pan. MUZA — Ostatni woiown'i< (USA. 1. 16) pan. - g 17.30 I 20 Poranek — niedziela, g. 11 — Szerokość geograficzna zero (Japoński. 1 14) pan. MŁODOSf (MDK) — Wojenka, woienka 11.35 Rodzime a •'riocko u 40 Muzyka ludowa 11 57 Sygnał nrpei5 i heinał 1?.ns n#»v śpiewa, a słowik nuci* 12.20 ze wsi i o wsi 1? 35 koncert --Vi opinowski 13.oo Dla klasy TV lic. (zalecia fakultatyw ne grur>v matematyczno-fizyczne^ 13 20 Muzykn rozrywkowa 13.35 „Czarodziejki ogródek" — opow. 14.oo wiecel. lepiel. tan'e1 14.15 ...Tak we mgle" — rep. lit. 1<*35 Polska rrpizvk» onero-"'* 15 00 Zawsze o 15-15.40 Piosenki starowarszawskie 16.00 Magazyn wo1sVoyrv studia Młorfvch 16.1,5 n Ph Tel^m^nn- suita a-moll d* Warszawski Merk"ry 18 Terminarz muzvczny 18.30 Erha dnia 18.40 Radlolatarnla 19.00 Kwadrana jazzu 19.15 J. francua ki 19.30 ..Matysiakowie" 20.00 Recital tygodnia 20.30 Notatnik kulturalny 20.40 Nuty, nutki 21.o Przegląd filmowy Kamera 20.15 Pieśni chóralne Poulenca 21.50 Wiad. sportowe 21.55 Przewodnik koncertowy 22 30 Radiovariet# 23.35 Co słychać w łwiede? 2S.40 Piosenki w lirycznym naatroju 24.00 Zakończenie programu. PROGRAM tn Wlad.: 5.00 , 6.00 i 12.05 Ekspresem przez świat: 7.00, $.00 10.30, 15.00, 17.00 i 19.00 6,05 Zegarynka 6 30 Polityka dla wszystkich 6 45 i 7.05 Zegarvńka 7.30 Drugie narodziny miasta — gawęda 7.40 Zegarynka 8.05 Mój nał 12.10 Publicystyka międzyna rodowa 12.15 Wczoraj nagrane — dziś na antenie 12.45 Wielkie tematy w muzyce jazzowej 13.00 Zespół „Dziewiątka" 13.30 Melodie ludowe 14.00 Przeboie n*\ Instrumenty 14.10 Tygodniowy przegląd prasy 14.20 Przeboje na głosy 14.30 „W Jezioranach" 15.00 Koncert życzeń 1605 „Zegarek" — słuch. 16.45 Mistrzowie rozrywkowej batuty 17.15 Niedzielna spotkania 18.00 Wyniki gier liczbowych 18.08 Radiowa rewia rozrywkowa 18.53 Dobranocka 1915 Przy muzyce o spor cie 20.00 Dyskusja na tematy mie dzyna rodowe 20.15 Panorama ryt mów 20.40 Spotkanie z pisarzem 21.00 Panorama rytmów 21.30 Jarmark cudów 22.30 Rewia pio. Benek 23.05 Wiad. sportowe 23.20 magnetofon t JO Program dnia 1.35 „Hagaw** czy „Chałtumik"? #00 Koniec projektu „Arka" — ode. pow. 9.10 Wytwórnia „Melo dla" poleca 9-30 Nasz rok 74 9.45 Interradio 1015 Koncert na obój i ork. 10.35 Dzień jak co dzień 11.45 „Zamordowana królowa" — ode. pow. 11.57 Sygnał cza su i hejnał 12.20 „Temat dla Jo-bima" 12.25 Za kierownicą 13.00 Na bydgoskiej antenie 15.05 Pro gram dnia 15.10 Tria E. Mose-holma 15.30 „Idę od kolebki do grobowej deski" — rep. 16.00 Telegramy muzyczne ze świata 16.30 „Puchowy śniegu tren" 10.45 Nasz rok 74 17.05 „Koniec projektu „Arka" — ode. pow. 17.15 Mój magnetofon 17 40 Pół żartem, pół serio 17.50 Kronika jazzu i piosenki 18 30 Polityka dla wszystkich 18.45 Divertimen-to na ork. smyczkowa 19.05 Parodie klasyków 19.20 Książka tygodnia 19.35 Muzyczna poczta UKF 20.00 Korowód taneczny 21.10 Ogrody Francji 21.30 Soul w stylu latynoskim 21.50 Opera tygodnia 22 00 Fakty dnia 22.08 Gwiazda siedmiu wieczorów 22.15 ,,Nagrodv i odznaczenia" — odcinek 9 22 45 Przeboje 23.00 Głos poety 23.05 „Emerson. Lake i Pal mer" po raz piaty 23.30 Autorskie piosenki 23.45 Program na niedziela 23.50—54.no Gra Kwartet G. Gierłowskiego. NIEDZIELA PROGRAM I Wiad.: 6.00, 7.00, 8.00, 9.00, 10.00, 12.05, 16.00, 19.00, 23.00, 24.00, 1.00 2.00 1 2.55 6.05 Kiermaaz pod Kogutkiem 7.05 Wiad. sport. 7.15 Kapela T. Dzierżanowskiego 7.30 Moskwa z melodia i piosenka 8.15 Po 1ed-nej piosence 8.30 Przekrój mu-zvczny tygodnia 9.05 Fala 74 i* Teatr dla Dzieci Młodszych 10.25 Piosenka mlesiaca 1100 Koncert życzeń miłośników muzyki poważnej 11.57 Sygnał czasu i he Rew4a taneczna t.6t Kalendam Kultury Polskiej 0.10—2.55 Program z Krakowa. PROGRAM H Wiad.: 3.30 4.30, 5.30, 6.30, T.J0, t.SO 12.30, 18.30, 21.30, 23.30 6.10 Kalendarz 6.15 Mozaika me lodii ludowych 6.35 Wiad. sport. 6.40 Niedzielna pozytywka 7.35 Felieton literacki 7.45 W rannych pantoflach 8.35 Radioproblemy 8.45 Na żywiecka nute 9.00 „Ba setlowe nuty" — mag. 9.30 Utwory klawesynowe 9.50 Tygodniowy przegląd prasy 10.on Nowości „Polskich Nagrań" 10 30 ..Zeznanie" — opow. 11.00 Rozgłośnia Harcerska 11.40 Zgadnij, sprawdź odpowiedź 11.57 Sygnał czasu ; hejnał 12.05 „Ej. Sabała zaśpi-woł" 12.35 Zagadka literacka 13.00 Poranek symfoniczny 14.00 Zgaduj Zgadula 15 30 Teatr dla Dzieci i Młodzieży 16 00 Muzyka rozrywkowa 1615 Z księgarskiej lady 16.30 Koncert, choninowski 17.on Warszawski Tygodnik Dżwie kowy 17 30 Melodip i piosenki dla wszystkich I8.no z nowych nagrań Zespołu Pleśni i Tańca im. Aleksandrowa 18.35 Felieton 18.45 Kabarecik reklamowy moo „Splot słoneczny" — słuch 20 20 Muzyka rozrywkowa 20 30 Słswni dvrvgenri 21 no Wolsko., strategia obi* on no 31* 21.15 Gw1azdv wsnół. czesnycb scen onerowych 21.5n z antologii muzyki fhAr.ain®! *"Vnn Lokalne wiad. «roortowe 22.10 Zwycięzcy międzynarodowych konkursów muzycznych 22 30 Par na«?ik 23.no f Schubert: VI sym fonia C-dur 23.35 Z musyki vx wieku 24.00 Zakończenie programu . 7.15 Polityka dla wszystkich 7.30 Spotkanie z Zespołem „The Stars of Faith*' 8.10 „Kuźnia w Ziemi Piotrowskiej" — rep. 8.35 Niedzielne rytmy 9.00 „Koniec projektu „Arka" — ode. pow. 8.10 Grające listy 9.35 Gdy sią mówi „A"... 9 55 Program dnia 10.00 Pocztówka z Paryża 10.lt Iluitrowany Tygodnik Rozrywkowy 11.15 Tygodniowy przegląd praay 11.25 Zapomniane koncerty fortepianowe 12.05 „Zrodził ich czyn" 12.30 Miedzy ..Bobino" a „Olympia" ,13.15 Przeboie z nowych płyt 14.05 Peryskop — prze glad wvdarzeń tygodnia I4 3njp-»z na głos z fortepianem 14 45 Za kierownica 15.10 Na estradzie zespół ..Jethro Tuli" 15 30 Organy w szopie" — rep. 15.50 Zwierzenia prezentera 16.15 Wszystko o kuchni 16 35 E. Garner gra Gersh wina 16.4® Etiudy baletowe K. Komedy 17 05 „Koniec projektu „Arka" — ode. pow. 1715 MÓJ magnetofon 17 40 ..Odwiedzinki" 18.18 Songi B. Brechta 18 30 Mini max 19.05 Standardy na gitarze 19.20 Lektury lektury .. 19 35 zyczna poczta UKF 20 00 Bębny w nocy — gawęda 20.10 Wielkie recitale 2105 Liryki .7. Iwaszk'e wicza 21.25 Grupa „Foeus" 2150 Rossini: „Kopciuszek1' 22 00 Fak ty dnia 22.08 Gwiazda siedmiu wieczorów 22.20 Opowieści profe sora Tutki" 22.31 Przeboje na 4/4 2? 45 Studio Teatralne nrogra^u III 23.15 Muzyczna rodzina Legrandów 23 45 Program na ponie działek 23.RO— 24.00 Gra zespół J Sapiejewskiego. KOSZALIN PROGRAM m Wiad.: 6.00 Eksnresem przez fwlat: 8.30, 14.00 i 19.00 8.05 Melodie przebudzanki 7.00 r Solo na saksofonie tenorowym PZG L-2 na falach średnich 182,2 i 202,2 m oraz UKF 69.92 Mhz SOBOTA 8.40 Studio Bałtyk z Koszalina prowadzi S. Suszycki 16 4^ orr^_ wienie programu dnia 18 45 W sobotnie popołudnie * - koncert 17.00 Przegląd aktualności wybrzeża 1715 Z tygndnia na tydzień — kom. B. Korowskiego 17.20 Koszalińskie sDo+kania muzyczne — a ud. R. Gołembiew-skiei i M. Słowi>-Two»-k0 Chwila muzyki 18.25 Prognoza pogody dla rybaków. KOSZAT.IN W PROGRAMIE OGOLNOPOLSKTM Pr. I. godz. 15 05 — „List z Pol ski" — aud. J Sternows*-'ego UWAGA: od godz. 19.00—21.30 — na UKF R9.92 Mhz program stereofoniczny NIEDZIELA 9.00 Z cyklu „Sylwetki aktorów — Jerzy Janeczek" — aud. Cz. Kuriaty 11 00 Koncert życzeń 22.00 Koszalińskie wiad snor>o_ we i wyniki losowani* szczeclń-■kiej gry liczbowe! „Gryf" UWAGA: od godz. 18.30—21.00 — na UKF R9.92 Mhz — program stereofoniczny „GŁOS KOSZAI INSSIkl" - organ Homtteto Wojewódzkiego Pol*Ktej Zjednoczonej PartU Robotniczej Redaguje Kolegium Redakcyjne — al Zwycięstwa 1870139 (nunynwB WRZZ) 18-604 KoszaL Telefony: centrala - ?79-2i rłąezy r* wszystkimi działami) redaktor nac?e!nv «ekr<»tartat - 226 93 eastepr-a redaktor* naczelnego — 242-08 sekretarz Redakcji - 251-01 zastępca sekretarza Redakcji 233-09 Oział P*rtvtnv 25i 14 Kkonoroto?nv - >43 53 O/tał Rolnv - 245 59 D/lał Wiejski - 224 95 i»Mal Terenowy - 251-51 Dział Kulturaln « Dział Sportowy - 251-40 Dział faeznnścl * C telnikami 250 05 Rertakria ooen» (lit Alfreda I ampego «0) - MR 23 O/lał Sportowy - *46-51 redaktor dyZurny - 24# 7| Gł OS Sł rPSRI' - olar 7wvdesiwa 4 l piętro 16 Słupsk rei 51 95 Bluri: Oełns?e(| Rn«7alirtskteg< Wvdawnłrtwa Prasowego — al Pawia Plndera *7a 15-721 Koszalin, tel 222-91 Wpłaty na 1 numeratę (miesięczna - 30 «| kwartalna - 91 zł półroczna — »R2 *ł roc/na - 364 r.ł) orrylmuja arzed\ ooertowe. listonosze ora» Oddziały i delegatury Przedsiębioratwa Upowszechnienia P" Książki W«zelk1eb informacji © warunkach prenumerat* udzielaj* wszystkie nlacówkl Rncłi*' » poczty Wydawca: Koszalińskie Wydawnictwo Prasowe RSW „Praaa — Kaląłka — RucbM al P? Findera 27a TS-721 Koszalin centrala telefoniczna - 240-P7 Tłoczono-Prasowe Zakłady Graficrne Koszalin al Alfreda I.ampego 18 Vr indeksu S501i. Strona 10 MAGAZYN Gbs Koszofłńsfl nr 33 V * ^©ZRYWK] ROZRYWKI UMYSŁOWE REDAGUJE SŁUPSKI KLUB SZARADZISTÓW PRZY PDK KRZYŻÓWKA NR 690 POZIOMO: — AJ wąż * rodziny dusicieli; silnie ukr-wiona, gąbczasta tkanka wewnątrz kości; ^ wszelkie pisma o charakterze urzędowym; 8) trujący, zielonożółty gaz o drażniącym zapachu; 9) punkt na sferze niebieskiej, przeciwległy zenitowi; -ttf drzewo liściaste; 12) muza poezji miłosnej; jadalny owoc południowy; 14) układ koloidowy; 16) galeria malarstwa; 2C) grec ka mitologiczna bogini nieszczęścia; 22) podziemny korytarz, przejście podziemne; 24) zbytnia pewność siebie; 26) gatunek łososi? pacyficznego; 27) kłótnia, awantura; 28) gwał t vny nacisk; 29) antylopa ze stepów wschodniej Afryki; *3Trr jeszcze nie siano; 31) motyw dekoracyjny w postaci ko lorowego pasa, zwykle na tkaninach lub naczyniach. PIONOWO: - 1) w maśle...; '^Komplet kart do gry; ^przed zabiegiem chirurgicznym; 4) droga usłana śniegiem; **) mo-:e być np. od wynagrodzeń, grun towy; 6) łańcuch wysp wiilka-nicznych na Oceanie Spokojnym;1^ samolot rusza w drogę...; 15) ssak z rodziny żyraf, odkryty dopiero na początku XX wieku; 17) stan w USA; 18) tężec — encyklopedycznie; *4^ ogół maszyn, urządzeń; 21) dzień tygodnia; Sfc* drugie pod względem wielkości miasto japońskie; 25) ulubieniec, faworyt. Ułoży!: „HARALD" Rozwiązania — wyłącznie z dopiskiem „KRZYŻÓWKA NR 690" — prosimy nadsyłać do redakcji najpóźniej do przyszłej soboty. Do rozlosowania: S BONÓW KSIĄŻKOWYCH. ROZWIĄZANIE KRZYŻÓWKI NR 688 Poziomo: — grom, obol, Zak, maca, Gea, kopiał, znawca, olcha, Se, Atena, wahacz, krawat, Ino, dialac:, sto, Este, cmok efor, aurea, góral. Pionowo: — knowie, Zoil, an sa, gap, echo, tuk, kicha, dera, Omaha, cicer, małż, szaman, oczy, ekloga, Banja, Raków, Gaeta, Gera, lew, news, fał, acan, atol, amator. Hasło: NIECH ŻYJE NAM KARNAWAŁ! NAGRODZENI Nagrody w postaci M, - rło- towych bonów książkowych za bezbłędne rozwiązanie krzyżówki nr 688 wylosowali: 1) Jadwiga Malinowska, ul. Wczasowa 5, m. 8, 76-270 Ustka. 2) Jacek Pater. ul. Sienkiewicza 3, 78-600 Wałcz. 3) Maria Piotrowska, Wybudowanie 24, 78-400 Szczecinek. 4) Wanda Pycińska, ul. Kolejowa 8, 78-314 Sławoborze pow. Świdwin. 5) Tadeusz Szemryk, pi. Armii Czerwonej 2, 76-200 Słupsk. Pościg za pśrafem Aż 30 radiowozów policyjnych z miasta Nassau (stan New York) brało udział w po ścigu za kierowcq sportowego samochodu, który naruszył przepisy drogowe. W trakcie pościgu doszło do karambolu kilku wozów policyjnych. Czte-smm rech policjantów zostało rannych. Gdy wreszcie schwytano pirata drogowego, musiano go odprowadzić do rodziców; 13--letni Patrick Omsha był zupełnie pijany. FRASZKI DOBRY KRWIOPIJCA Nie psuje ludziom krwi — no bo i co był pił. GRA NA ZWŁOKĘ Nieobecni przegrywają — prawda to stara; ale przynajmniej płacić nie muszą zaraz. POSYPYWANIE GŁOWY Księdza do tego dziś już.nie trzeba -4 popiół nam sypie się prosto z nieba. TEŻ PYTANIE Czy trzeźwi są pod datą z ł q? FANATYK ŚWIECKI Niewierzący — nie wątpiący. NA ŚMIECH Śmiech ogarnia mnie, a ja jego nie. JEDYNA RADA Karlt zbyt sztywny masz? To kłaniaj się w p a sl JERZY LESZCZYŃSKI Charakterystyka Deputowany do parlamentu norweskiego, Olaf Holm krótko, a trafnie scharakteryzował obecną epokę: „Nasze czasy znamionują dwie cechy: rakiety są coraz szybsze i po- tężniejsze, a poczta coraz bardziej ślamazarna i zawodna". Deputowany Holm był swego czasu naczelnym dyrektorem norweskiej poczty. Skroni nfsia W Monachium żyje rodzona siostra Ewy Braun, kochan ki Hitlera, która wraz z „feuh-rerem'" III Rzeszy popełniła w oblężonym Berlinie samobójstwo. Jej siostra, dbała o reputację Ewy Braun i własną, udała się ostatnio do Londynu, by nie dopuścić do wyświetlenia filmu dokumentalnego pt. „Swastyka", ponieważ wmontowano weń autentyczne sceny, nakręcone przez samego Adolfa i przedstawiające obie siostry nago pod fontanną. Film z tymi scenami odnaleziono niedawno w USA. Przy okazji twórca filmu, Lutz Becker poinformował dziennikarzy, że żaden z właścicieli biur wynajmu nie zdecydował się na wyświetlanie „Swastyki" w NRF, ponieważ „pokazuje on naród niemiecki w złym świetle". ■*ssas vUj III nnf ii • 0 h ■ < On zol dużo wiedziałt Ryt. „Die W elf S. Liwszyn Kiedy się dowiedziałem, że dostałem dwupokojowe mieszkanie w nowym budownictwie, strasznie się ucieszyłem. Pobiegłem po żonę, po rzeczy, załadowałem wszystko na samochód i jazda. Przyjeżdżam pod wskazany adres, szukam, pytam a domu nie ma! To znaczy, nie tak, żeby zupełnie nie było 4 Fundamenty są, ściany tu i ówdzie zaczęte, w dwóch , oknach szyby wstawione. Sio wem, wejść jeszcze nie można, a odjechać już przy kto. Drepczemy w miejscu, my, mieszkańcy, dziwimy się. Aż tu podchodzi przewodniczący komisji mieszkaniowej i objaśnia: — Towarzysze, nie dziwcie się. Dom nie jest jeszcze całkiem gotów, ale akt przyjęcia musieliśmy podpi »ać. Budowlani grozili, ie przeniosą ten fundment pod sąsiedni dom. Tam już wszystko gotowe, tylko fun damentu do tej pory dostać nie mogą. — To niech przeniosą — mówimy — my zamieszka my w tym sąsiednim. — Nie można, towarzysze — znów nam tłumaczy przewodniczący komisji — Tamten dom, według spra wozdań jest już zasiedlony tów — tylko wykop i win-dziarka. Z cegieł zrobiłem stół i półkę na książki. Postawiłem na niej encyklopedię i Flauberta, żeby nie wiało od okna. A sam poszedłem na podwórze, pograć w do mino. Póki mnie nie. było, żona udrapowała story na jedynej ścianie, zamiast ży randola powiesiła lampę a- Nowe mieszkanie od dwóch lat. My tam nawet ślusarza posyłamy dla prawdopodobieństwa. — A co my mamy robić — pytamy — dla prawdopodobieństwa? — Na razie zamieszkajcie, oswójcie się z powierz chnią mieszkalną. A budowlani wkrótce przyjdą usuną usterki. Rozdał nam klucze od mieszkań i pojechał. Tego dnia, jak się okazało, jesz cze, dwa domy zasiedlał. Jeden nawet bez fundamtn eetylenową, w skrzynce n& cement zamoczyła pranie. Przychodzę — ona siedzi, robi mi sweter na drutach. Przewróciłem taczkę, wy szedł fotel — bujak Szkoda, że nie było gdzie włączyć telewizora. Siadłem na taczkę i patrzę jak się sąsiedzi urządzają. Pomost na którym pracu ją tynkarze, przerobiliśm.y na łóżko. Na twardym, powiadają, spać zdrowo. Ale, spaliśmy ile — światło przeszkadzało. A wyłączyć lampę nie dało rady: jedy na na cały dom i zawieszo na na dźwigu budowlanym Wilgoć była. Ale gdy się pomyślało, że nie trzeba jeździć windą na dziewiąte piętro, od razu zapominaliśmy o wilgoci. 1 do chłodu szybko przywykliśmy. W starym mieszkaniu także nas ogrzewaniem nie rozpieszczano. Tylko lodów kę sprzedaliśmy, bo nie by ła potrzebna a za pieniądze kupiliśmy drugie taczki i trochę innych mebli. Bez ścian zaś, okazało się, nawet jest loygoda: nie trzeba wieszać obrazów. Z czym mamy dobrze, to z wodą: deszcze często pa dają. To, cośmy dawniej stawiali majstrom, to teraz sami wypijamy. Jedno nas tylko martwi: przewodniczący komisji mieszkaniowej nas zamęcza, żebyśmy się przenieśli do innego do mu. W naszym, — powiada — według planu, zaczął Mię remont bieżący. Tłum. 8. T. ŁACINA - 74 Wszystko na świecie unowocześnia się i modernizuje. Za „Literaturną Gazetą" przytaczamy pomysły „nowych" przekładów starych przysłów łacińskich. Obok „przestarzałego", czyli dosłownego tłumaczenia — ich uaktualniony sens. Memento mori — Pamiętaj o śmierci — Nie zapomnij umrzeć. Omnia mea mecum porto — Wszystko zwoje nozzą ze sobą — Dla rodziny, dla siebie. Do ut des — Daję abyś dał — Ja — Pobie, ty £* mnie. Amici, diem perdidi — Przyjaciele, ttraciłem dzień — Dzień odjazdu i dzień przyjazdu zaliczać jako jeden dzień. Dura lex sed lex — Prawo jest surowe lecz jezt prawem — Nie rób bałaganu, durniu! Festina lente — Spiesz się powoli — Robota nie zając. Quod erat demonstrandum — Co było do udowodnienia — Kolektyw ma zawsze rację. Quantum satis — Tyle, ile trzeba — Bierz, ea dają! Repetitio est mater studiorum — Powtarzanie jest matką nauki — Kelner, jeszcze 150! Pater familiae — Ojciec rodziny — Płacący alimenty. SREBRNIE WESELE Stary złodziejaszek z Marsylii, Henrł Berthier po ostatnim wyroku- sprawował się w więzieniu tak nienagannie, że postanowiono go zwolnić przed terminem tym bardziej, że bardzo pragnął on znaleźć się w domu, by móc święcić srebrne wesele. Niestety, mimo ie zdążył en epufclć więzienie przed dniem uroczystości rodzinnej, mutlał święcić jq w samet-ności. Na dzień przed srebrnym weselem aresztowano jego żonę za kradzież kilku butelek koniaku w domu towarowym. Oszczędna pani Berthier chciała zorganizować srebrne wesele jak najtaniej. Co za okulary! Tylko patrzeć.* Tot. Jerzy Paian Środek na miłość W ąufzle telewtejł szwedzkiej „Tylko dla pań" znalazło się pytanie: Jak najskuteczniej zachować miłość męża? Uczestniczki ąuizu przyznały jednomyślnie I nagrodę 78-letniej Laurze Nilson, autor ca następującej odpowiedz!: „Należy bestie dobrze karmić". Dawniej mówiło się „przez żołądek do serca". Czasy, czasy! Traeś