Z Komltetn Politycznego Oli Zakończenie debaty rozbrojeniowej N5vVY JORK (PAP) komitet Polityczny i Bezpieczeństwa Zgromadzenia Ogólnego NZ zakończył debatę nad zagadnieniami rozoroje.niowymi i uchwalił szereg rezolucji wytyczających kierunki prac ONZ w tej dziedzinie. Komitet przyjął m. in. rezolucję w sprawie konferencji poświęconej wprowadzaniu w życie Układu o Nierozprzestrzenianiu Broni Atomowej. Jest to rezolucja proceduralna. Przewiduje ona utworzonie Komitetu Przygotowawczego tej Konferencji. Uczestnikami Konferencji będą państwa wchodzące" w skład Genewskiego Komitetu Rozbrojeniowego ora/ państwa — członkowie Rady Gubernatorów Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej. Powinna się ona odbyć w 1975 roku. (dokończenie na str. 2) SPCTKKKIE s. m Zarządzenie prezesa Rady Ministrów WARSZAWA (PAP) Jak informuje rzecznik prasowy rządu, prezes Rady Ministrów wydał w dniu 24 bm. zarządzenie w sprawie ograniczenia zużycia paliw płonnych w transporcie samochodowym. Zawarte w nim postanowienia mają ścisły związek z sytuacją, jaka ukształtowała się ostatnio na światowym rynku paliwowym, Jak wiadomo zdolność produkcyjna naszego przemysłu rafineryjnego zmusza — dla zaspokojenia potrzeb paliwowych transportu — do zakupywania na rynku światowym części paliwa, np. benzyny i olejów napędowych. Ceny na tego rodzaju produkty w ostatnich tygodniach wielokrotnie wzrosły, a jednocześnie utrudnione jest ich nabycie. PROLETARIUSZE WSZYSTKICH KRAJÓW ŁĄCZCIE SIĘ! A B Nakład: 116.508 Na zdjęciu: grupa naszych żołnierzy udająca się na Bliski Wschód. CAF — Sochor telefoto Konieczne jest w związku z tym wprowadzenie szeregu o-granicZeń w zużyciu paliw płynnych. Wprowadzając je kierowano się jednak zasadą, aby nie powodowały one zakłóceń w tr?*nsporcie samochodowym zwii lanym bezpośred- nio z realizacją towarowych zadań przewozowych. Dlatego też zarządzenie nie przewiduje ograniczeń w przewozach ładunków samochodami ciężarowymi o ładowności ponad 1,5 (dokończenie na str. 2) SŁUPSKI _ORGAN KW PZPR W KOSZALINIE Rok XXII Niedziela, 25 listopada 1973 «\ Nr 329 (6916) Koleina grapo Cena 1 zl żołnierzy WP udała się na Bliski Wschód KRAKÓW (PAP) Wczoraj opuściła kraj kolejna grupa żołnierzy, wchodzących w skład Doraźnych Sił Zbrojnych ONZ na Bliskim Wschodzie. Podobnie, jak poprzednie, była to grupa żołnierzy 6. Pomorskiej Dy wizji Powietrzno-Desantowej. Jak wiadomo, grupa polskich żołnierzy wchodzących w skład sił ONZ liczyć ma 800 osób. Jej trzon stanowią żołnierze 6. Pomorskiej Dywizji, w skład grupy wchodzą także żołnierze — specjaliści z innych jednostek WP. Uroczysty charakter miało w sobotę pożegnanie żołnierzy, odbywające się w asyście kompanii honorowej dywizji. Szef sztabu Warszawskiego Okręgu Wojskowe go, gen. bryg. T Bełczewski z u-znaniem wyraził się o wzorowym przygotowaniu odjeżdżających do pełnienia czekających ich odpowiedzialnych zadań. z sekretarze mi KZ na większych przedsiębiorstw przemysłowych WARSZAWA (PAP) 23 brn. I seKretarz KO PZPR Edward Gierek spotkał się z pierwszymi sekretarzami komitetów zakładowych największych przedsiębiorstw przemysłowych, budowlanych i transportowych. Edward Gierek omówił główne zadania partii w dziedzinie społeczno - ekonomicznego rozwoju Polski, wynikające z postanowień I Krajowej Kon ferencji PZPR. Przedstawił też węzłowe problemy polityki zagranicznej Polski i mię dzynarodowej działalności PZPR. W spotkaniu uczestniczyli: członek Biura Politycznego, sekretarz KC PZPR Edward Babiuch i członek sekretariatu. kierownik Wydziału Orga nizacyineęo KC PZPR Zdzisław fcandarowski. J/ołałnih Emmsii kropka nad ■>;. ■'.. — ' . • •••. ■ 1 Nie od dachu? Wprawdzie rozżaleni twierdzą, że „Głos" powinien wprowadzić nową rub Tykę pod nazwą ,,Z pręten sji do adeemówAię dajmy się ponieść emocjom Po słuchajmy raczej głosów wy borców o remontach t pracy przedsiębiorstw temon-towych. W ybita szyba w d'użym o-knie noiooczesnegó mieszka nia Dawne to. dotoe cza sy, kiedy szklarze przychodzili do domu Jak tu teraz w zimny, mroźny czas, zostać bez okni na parę dni? A podobno sa zakłady usług lokatorskich u miastach Albo posłuchajmy głosu staruszki — rencistki z Koszalina „Pół roku temu zabrali drzwi do naprawy. Teraz jest już zima, a drzwi dalej w naprawie". Najwięcej dyskusji wywo lało pytanie: — Od czego zaczynać remont domu, od wstawienia nowych podłóg, malowania klatek schodowych czy też od naprawienia dziurawego dachu Mieszkania bowiem wyremonto wano, odmalowano, ale jesienne deszcze zalały wszyst ko. I pomyśleć, że kiedyś w typowym budownictwie wiejskim, rozpoczynano budowę domu od wznrszania dachu Jakie to było mądre! Najdziwniejsza jednak by ła odpowiedź osoby odpowie dzialnej za remonty. — Zwracamy się z postulatem do kandydatów na rodnych.. Chwileczkę.. Prrecie? rad ni nie będą remontować! zetpe Jak informuje Instytut Meteorologii i Gospoda i ki W odnej, w dzisiejszą niedziele na 6^1 utrzyma się zachmutze-nie zmienne, miejscami przelotne opady deszczu lub deszczu ze śniegiem, tylko począt łfnwo na południu krain za-enmurzenie duże z niewielkimi opadami ciągłymi Temperatura maksymalna od 4 st na północy do 10 st C na południu. w ciągu dnia ochłodzenie postępujące od północy Polski. Wiatry , dość silne i silne a w porywach nardzo silne z kierunków zachodnich okręcające na północne. NOWY JORK (PAP). Olbrzymia kometa, nazwana imieniem swego odkrywcy, czechosłowackiego astronoma, Lubosa Kohoutka, zbliża się do Ziemi i w ciągu najbliższych dwóch miesięcy stanie się drugim po Księżycu obiektem na nocnym niebie. Uczeni nazywają kometę Ko houtka „zjawiskiem stulecia", jednakże ostatnio amerykański astronom, Ralph Palsson, stwierdził, że kometa nie będzie tak jasna, jak początkowo przypuszczano, ponieważ ma ona charakter „pyłowy", a nie, jak się spodziewano, „gazowy". Pomimo to będzie ona rzeczywiście zjawiskiem stulecia, jakkolwiek jej jasność zmniejszy sie o 1,7 stoonia w skali jasności gwiazd. Palsson oświadczył, że kometa w wyniku działania sił grawitacyjnych nlan^t układu słonecznego zmieniła swoią orbitę na nową, która wydłuży jej podróż-' dookoła Słońra. Według ostatnich obliczeń kometa Kohoutka powróci ^ układu sło nożnego nie za 75 tys. lat, jak © Koncert w Szczecinku: „Radio ludziom dobrej roboty" ii Decyzja o budowie nowej rozgłośni w Koszalinie @ Uznanie dla pracy dziennikarzy radiowych 20 lal w słuibie partii i ludzi pracy (Inf. wl.) W Koszalinie i Szczecinku odbyły się wczoraj uroczystości związane z 20. rocznicą działalności koszalińskiej Roz głośni Polskiego Radia. Przed południem cała załoga Rozgłośni — dziennikarze, pracownicy techniczni — spotkała się w KW PZPR z kierownictwem Komitetu Wojewódzkiego z I sekretarzem KW. Władysławem Kozdrą i przewodniczącym Prezydium WRN, Stanisławem Machem. —--Goszczono także organizato ra i pierwszego dyrektora ekspozytury Polskiego Radia w Koszalinie, zasłużonego i długoletniego działacza ruchu robotniczego, Józefa Łukę, o-raz przedstawicieli Komitetu do Spraw Radia i Telewizji — Witolda Skrabalaka, człon ka Prezydium Komitetu 1 W. Piotrowskiego, zastępcę redaktora naczelnego programu krajowego. „Byliście kronikarzami i współtwórcami osiągnięć Ziemi Koszalińskiej, której powrót do Macierzy otworzył nowe i piękne perspektywy rozwoju — stwierdził, witając pracowników Rozgłośni sekretarz KW PZPR, Zbigniew Głowacki. — Z trudem zdobywaliście miejsce na radiowej manie Polski, rzetelną, dziennikarską robotą dobrze służyliście naszemu regionowi i jego mieszkańcom" (dokończenie na str. 3) Na spotkaniu z okazji dwudziestolecia koszalińskiej Rozgłośni PR, wręczono honorowe odznaki „Za zasługi w rozwoju woj. koszalińskiego". Na zdjęciu: Stanisław Wołejko, długoletni spiker Rozgłośni otrzy muje odznakę z rąk przewodniczącego Prezydium WRN, Stanisława Macha. Obok — red. Maria Słowik-Tworke. która także została wyróżniona tą odznaką. Fot. J. Piątkowski Kometa Kohoutka zbliża się do Ziemi to przewidywali uczeni, ale za około 1 milion lat. Astronom amerykański stwier dził, że w końcu grudnia kometa Kohoutka będzie świecić światłem o sile podobnej do siły światła księżycowego w pierwszej kwadrze. Zdaniem astronomów jest to pierwsza „wizyta" tej komety w układzie słonecznym. Uczeni na ca łym świecie przygotowują się do intensywnych obserwacji tego niezwykłego zjawiska astronomicznego. Odkrywca komety, Lubos Kohoutek, będzie ją obserwować z pokładu brytyjskiego statku pasażerskiego „Queen Elizabeth II". który uda się z 1 700 pasażerami na pokładzie w specjalny rejs obserwacyjny. Z ludem Orec i W Kopenhadze odbyła się demonstracja solidarności z walczącym o demokrację ludem Grecji. CAF - UPI — telefoto Dużo zależy oil nas samych Znajdujemy się w ważnej fazie kampanii wyborczej Jej zasadniczą treścią jest zaznajomienie wyborców 2 dokumentami 1 Krajowej Konferencji PZPR, stano-wiąćej podstawę politycznej platformy wyborców, a tak że popularyzowanie kandydatów FJN na radnych. Na przebieg ostatnich spotkań wywarła duży Wpływ plenarna sesja Sej' mu. W przedwyborczym dia logu wskazuje się że rady narodowe i ich organy wykonawcze będą spełniały ważną rolę w urzeczywist nianiu założeń dalszego spe łeczno-gospodarczego rozwr ju Ten punkt widzenia do minował na dwóch spotka niach obwodowych w Zlo cieńcu Wzięła w "im u-dział połowa ka^dydatóu na radnych do MRN. Wybór cy dyskutując o nomych za (dokończenie na str. 2) Reprywatyzacja w Chile LIMA (PAP) Wychodzący w Santiago dziennik „La Segunda" podał, że junta do tej pory postanowiła zwrócic prywatnym właścicielom 88 przed siębiorstw, spośród 323 upaństwowionych przez Rząd Jedności Lu dowej prezydenta Allende w ciągu 3 łat. 10 STRON I Witold Nowicki „Psi nos no etacie" - str. 4 Mini-horoskop - str. 4 ! Stefania Zajkowska „Tylko czasu nie ma..." - str. 5 Jadwiga Śliwińska „Kolędnicy" -czyii opowieść o nadziei" - str. 6 Kąciki - str. 7 * PREMIER P. JAROSZEWICZ przyjął przebywającego w Polsce na obradach IX sesji polsko-rumuńskiej rządowej komisji współpracy gospodarczej, wicepremiera Rumunii, Ianosa Fazekasa. Omówiono dalszy rozwój polsko-rumuńskich stosunków gospodarczych, a zwłaszcza problemy specjalizacji i koope racji przemysłowej. * ZAPROSZENIE prezesa Rady Ministrów PRL, Piotra Jaroszewicza, w pierwszej połowie grudnia przybędzie do Polski z oficjalną wizytą przewodniczący Związkowej Rady Wykonawczej Socjalistycznej Federacyjnej Republiki Jugosławii — Dże-mal Bijedic z małżonką. ♦ DO PARYŻA udała się na VII Kongres FIR — Międzynarodowej Federacji Członków Ruchu Oporu — delegacja Zarządu Głównego ZBoWiD z prezesem Związku, Stanisławem Wrońskim. • MINISTER spraw zagranicznych Stefan Olszowski mianował Stanisława Przygodzkiego zastępcą przedstawiciela PRL, w Międzynarodowej Komisji Kontroli i Nadzoru w Wietnamie, w randze ministra pełnomocnego. • MINISTER spraw zagranicznych Kanady, Mitchell Sharp po zakończeniu rozmów polityczno-gospodarczych w ZSRR i po zwiedzeniu Kraju Rad opuścił Leningrad, odlatując via Paryż w drogę powrotną do Kanady. W Moskwie ogłoszono wspólny komunikat radziecko-kanadyjski. • NRD I NRF PRZYJĘTE ZOSTAŁY na członków Rady Go-spodarczo-Społecznej ONZ. W specjalnym głosowaniu przeprowa dzonym na forum Zgromadzenia Ogólnego, NRD uzyskała o 2 głosy więcej niż NRF. Po raz pierwszy NRD i NRF zostały członkami jednego z głównych organów ONZ, od czasu, gdy, stały się członkami tej organizacji. * W MEKSYKU rozpoczęła się pierwsza kontynentalna konferencja postępowej młodzieży Ameryki. W pracach konferencji biorą udział przedstawiciele 12 krajów. Przedstawiciel delegacji meksykańskiej, deputowany do parlamentu, Jose Murat oświadczvł, że na foriflfś nTłodzieżowym będą omawiane problemy organizacji walki narodów Ameryki Łacińskiej z imperializmem. ♦ KOMISJA ADMINISTRACYJNA Zgromadzenia Ogólnego NZ przyjęła projekt wydatków na Doraźne Siły Zbrojne na Bliskim Wschodzie. 63 proc. kosztów mają pokrywać wielkie mocarstwa. Projekt dotyczy wydatków na 6 miesięcy. * GRECKI MINISTER porządku publicznego Panajotis Thera-pos podął się dó dymisji. Prezydent republiki przyjął jego dymisję. Agencje prasowe wiążą ten krok z ostatnimi krwawymi wydarzeniami w Atenach i innych miastach greckich. ♦ REPUBLIKA POŁUDNIOWEJ AFRYKI I PORTUGALIA zo stały wykluczone z Agencji ONZ — Międzyrządowej Doradczej Organizacji Morskiej (IMCO), ponieważ prowadzą politykę rasistowską i kolonialną. Za wnioskiem, zgłoszonym przez Ghanę, padło 29 głosów, przeciwko — 23, a 12 członków organizacji wstrzymało się od głosu. * W LONDYNIE wybrano mUi i wiata na rok 1973, nią 19-letnia Amerykanka Majorie Wallace, Została Z Komitetu Politycznego OHZ (dokończenie ze str. 1) zakazu napalmu, zwróciły u-wagę, iż w ramach porządku Kraje socjalistyczne pod- dziennego konferencji dyplo-kreślały w toku debaty, iż matycznej sprawa zakazu na-powinno palmu i innych broni zapala- celem Konferencji być powzięcie decyzji umacniających Układ o Nierózprze strzenianiu Broni Atomowej poprzez jego uniwersalizację a więc przystąpienie pozostałych państw do Układu. Przyjęta przez Komitet Polityczny rezolucja o radziec-ko-amerykańskich rokowaniach w sprawie ograniczenia zbrojeń strategicznych (SALT) podkreśla potrzebę informowania Zgromadzenia Ogólnego NZ o osiągniętych przez ZSRR i USA rezultatach rokowań rozbrojeniowych. Komitet przyjął ponadto u-chwałę zalecającą przekazanie sprawy zakazu lub ograniczenia użycia napalmu i innych broni zapalających konferencji dyplomatycznej, która zbierze się w Genewie w 1974 roku. Kraje socjalistyczne wstrzy mały się od głosowania nad tą rezolucją oświadczając, iż sprawa zakazu napalmu dotyczy problematyki rozbrojeniowej i powinna być przekazana Genewskiemu Komitetowi Rozbrojeniowemu. Delegacje krajów socjalistycznych podkreślając duże znaczenie, jakie przywiązują do sprawy Fatalna opinia RIO DE JANEIRO (PAP) Dziennik „Jornal Brasil" w zamieszczonym sprawozdaniu sądowym informuje, że sędzia uzasadniający wyrok skazujący na jednego z oskarżonych napisał: „Podsądny jest narkomanem, alhokolikiem, ma Jak najgorszą opinię: jest nieuczciwy, jest złym ojcem i mężem. Co gorsza, podejrzewam, że jest kibicem drużyny „Korynt", która fatalnie gra w piłkę nożną". Lolnisko w ognia NOWY JORK (PAP) Na międzynarodowym lotnisku w Los Angeles wybuchł groźny pożar. Spłonęły dwa odrzutowce pasażerskie typu „Boeing—727", należące do towarzystwa „Pacific South-West Airlines". Straty szacuje się na milion dolarów. jących stanie się czymś marginesowym. Zaaprobowano rezolucję w sprawie Oceanu Indyjskiego zwracającą się do sekretarza generalnego ONZ z apelem o przygotowanie raportu dotyczącego obecności wojskowej wielkich mocarstw na obszarze Oceanu Indyjskiego. Przyjęto rezolucję w sprawie społecznych i ekonomicznych skutków wyścigu zbrojeń oraz dwie rezolucje dotyczące zakazu doświadczeń atomowych. Rezolucja krajów Ameryki Łacińskiej o natychmiastowym zakazie wszel kich doświadczeń z bronią atomową nie dokonuje żadnych rozróżnień pomiędzy państwami, które przystąpiły do Układu Moskiewskiego z 1963 roku, a państwami, które do chwili obecnej dokonują prób atomowych w atmosferze. Druga rezolucja, której autorami są kraje Pacyfiku oraz kraje niezaangażowane odnosi się również' do zakazu prób atomowych. Rezolucja ta kładzie jednak szczególny nacisk na konieczność przerwania doświadczeń z bronią jądrową w atmosferze. Zarządzenie prezesa Rady Ministrów (dokończenie ze str. 1) tony oraz w przewozach kolejowych wykonywanych trakcją spalinową. To samo odnosi jących pracowników służby dziele, racjonuje się sprzedaż zdrowia i służby weterynaryj benzyny itp. Kroki tego typu nej pełniących dyżury oraz po nie zostały u nas podjęte. Nie trzebnych w przypadku róż- mniej, ze względu na ogólny nych awarii, a także służą- interes kraju i gospodarki, pre się do pasażerskich przewozów cych do kontroli sieci energe zes Rady Ministrów zwraca się publicznych. Ograniczenia me dotyczą również prywatnych pojazdów samochodowych. Odnoszą się natomiast przede wszystkim do służbowych pojazdów samochodowych, a także mają na celu ograniczenie użytkowania autobusów na cele turystyczne i wycieczko- do 80 km/godz. tycznych, łączności i drogo- z apelem do prywatnych właś wej itp. cicieli samochodów, aby użyt- Równocześnie wprowadza kowali swe pojazdy w sposób się ograniczenie maksymalnej oszczędny, jedynie tylko w naj szybkości na drogach — dla bardziej koniecznych i uzasad- samochodów o ładowności do nionych przypadkach. 2,5 ton do 70 km/godz i wszyst Jednocześnie premier, licząc kich samochodów osobowych na pełne zrozumienie i obywa we oraz zakładają pewne o-graniczenia w komunikacji autobusowej i lotniczej, ale jedynie w przypadkach nie mających istotnego wpływu na tok publicznych przewozów pa sażerskich. Zgodnie z zawartymi w zarządzeniu postanowieniami, z dniem 1 grudnia br. ma nastąpić zmniejszenie zużycia pa liwa przez służbowe samochody osobowe w całej administracji państwowej i gospodar czej, a także w organizacjach społecznych i w spółdzielczości o jedną trzecią w porównaniu ze średniomiesięcznym zużyciem w I kwartale br. Mi- telską postawę całej ofiarnej Przewiduje się wydatne za- kadry transportowców, zwra- ostrzenie kontroli celowości u- ca się do pracowników tego żywania samochodów w gospo działu gospodarki — do kierów darce i administracji. W przy- ców, dyspozytorów, kierowni- padku ujawnienia w toku kon ków baz transportowych, pra- troli naruszenia postanowień cowników zaplecza techniczne zawartych w zarządzeniu stoso go — z apelem o maksymal- 78-urodziny L. Svobody Gratulacje z Polski WARSZAWA (PAP! Przewodniczący Rady Państwa Henryk Jabłoński wysto sował depeszę gratulacyjną z najlepszymi życzeniami do prezydenta Czechosłowackiej Republiki Socjalistycznej Lu-dvika Svobody z okazji 78 rocznicy jego urodzin, przypa dającej w dniu 25 bm. wana będzie sankcja w posta ci natychmiastowego odebrania etatu samochodowego i wycofania samochodu z eksploatacji. ną racjonalizację przewozów, o likwidację tzw. pustych prze biegów, o wzmożenie wysiłków na rzecz skutecznego wprowadzania w życie zasad niśtrowie, kierownicy urzędów graniczenia zużycia paliw płyn Zgodnie z postanowieniami oszczędnej gospodarki paliwa zawartymi w zarządzeniu w mi. najbliższym czasie zainteresowani ministrowie i kierownicy urzędów centralnych opra cują program przedsięwzięć zmierzających do dalszego o- centralnyeh oraz przewodniczą cy prezydiów WRN zostali zobowiązani do podjęcia Odpowiednich kroków zapewniających wykonanie tego ustalenia. Od 1 grudnia br. minister komunikacji oraz przewodniczący prezydiów WRN w jednostkach, dla których ustala się etaty samochodowe, wyłą- nych w gospodarce oraz projekty przepisów umożliwiających dalsze ograniczenie liczby etatów samochodowych w gospodarce uspołecznionej. —oOo— W związku ze skompllkowa ną sytuacją paliwową na świa czą z eksploatacji, poprzez towym rynku, w wielu kra skreślenie ź etatów, co najmniej 10 proc. samochodów o-sobowych w stosunku do stanu z 31 października br., co 'doprowadzi do likwidacji ponad 1500 etatów samochodowych. Kierowcy obsługujący te samochody powinni być zatrudnieni w transporcie branżowym lub w jednostkach^ komunikacji samochodowej. Zarządzenie wprowadza zakaz używania w niedziele i dni świąteczne wszelkich samochodów służbowych: osobo wych, ciężarowych o ładowności do 1,5 tony i autobusów przeznaczonych do przewozu nie więcej niż 15 osób. Zakaz ten nie dotyczy samochodów dostawczych używanych w miastach do celów związanych z zaopatrzeniem ludności. O-granicza się o 50 proc. w stosunku do średniej z I kwartału 1973 r. użyczania pracownikom przez jednostki gospodarki uspołecznionej wszelkich po jazdów samochodowych, z wyjątkiem przypadków losowych, a także używanie autobusów i mikrobusów zakładowych do innych celów niż przewóz pracowników do pracy i z pracy. Ograniczenie to nie dotyczy przewozu dzieci i młodzieży do szkół, a głównie do szkół zfeior czych, a także na kolonie w okresie ferii szkolnych. Zakazy nie dotyczą wszelkiego rodzaju samochodów po gotowia sanitarnego i technicznego, samochodów obsługu- jach podjęto drastyczne ograniczenia w całym transporcie samochodowym, obejmujące również prywatnych właścicie li wozów osobowych. Wprowa dzono np. zakaz użytkowania przez nich pojazdów w nie- Nominacje WARSZAWA (PAP) Na wniosek ministra budów nictwa i przemysłu materiałów budowlanych prezes Rady Ministrów mianował inż. Stanisława Plucińskiego podsekretarzem stanu w Ministerstwie Budownictwa i Prze mysłu Materiałów Budowlanych. Na wniosek ministra przemysłu ciężkiego prezes Rady Ministrów mianował mgr inż. Józefa Błaszczaka podsekreta rzem stanu w Ministerstwie Przemysłu Ciężkiego. „Polowanie na czarownice" w Chile Gwałtowny wzrost kosztów utrzymania w@ Francja PARYŻ (PAP) Wredług Szacunków prasy francuskiej, wzrost cen we Francji w br. wyniesie około 12 proc. Zdaniem ekonomistów francuskich, kraj dawno już nie przeżywał tak gwałtownego wzrostu kosztów utrzymania. Szczególnie dotkliwie daje się odczuć wzrost cen artykułów spożywczych. Rząd francuski niejednokrotnie już oświadczał, że zdecydowany jest ograniczyć rozmiary inflacji, jednakże, jak dotychczas, polityka w tej dziedzinie nie dała oczekiwanych rezultatów. Prasa paryska uważa, ie naj deklaracji Biuro stwierdza, że bliższe tygodnie przyniosą swe rolnicy także dotkliwie odczu go rodzaju szczyt inflacji. W związku z tym Powszechna Konfederacja Pracy (CGT) i Francuska Demokratyczna Konfederacja Pracy (CFDT) wraz z partiami lewicy i innymi organizacjami mas pracujących przygotowały program walki z wzrostem kosztów utrzymania. Obie federacje — CGT — CFDT — proklamowały na 6 grudnia strajk powszechny pod hasłem „zatrzymać wzrost cen". Inicjatywę związków zawodowych i partii lewicy poparło Narodowe Biuro Ruchu Obrony Gospodarstw Rolnych. W swojej PARYŻ, SANTIAGO (PAP) Omawiając sytuację w Chile, paryskie dzienniki „Huma-nite" i „Monde" piszą, że represje junty wojskowej godzą w coraz szersze kręgi społeczeństwa nie tylko w lewicę. Obejmują one zwłaszcza koła chrześcijańskich demokratów, wrogo nastawionych do władz dyktatorskich oraz na wszystkich którzy potępiają poczynania junty wojskowej. Barbarzyństwa i represje — podkreśla „Humanite" — osiągnęły takie rozmiary, że zwolennicy obecnego reżimu i także sami uczestnicy puczu nie czują się bezpieczni. Aresztowany został np. Jorge Garreton, członek skrajnie prawicowej partii narodowej, która poparła przewrót. Żołnierze wzięli go za Oscara Garretona, jednego z przywódców ruchu Wspólnej Akcji Ludowej (MAPU). Nie przyjęli do wiadomości jego wyjaśnień i rozstrzelali go. Zwłoki Garretona zostały zna lezione po 10 dniach wśród setek innych w pobliżu mię- dzynarodowego portu lotniczego „Pudahuel". Przykładów takich — pisze dziennik — można cytować wiele. Jak informuje „Monde" gru pa adwokatów chilijskich i zagranicznych zamierza opublikować dokument demaskujący naruszanie przez juntę •elementarnych praw człowieka. Agencja France Presse donosi z Santiago, ze w ciągu ostatnich 24 godzin żołnierze junty dokonali 100 aresztowań w Concepcion. Zatrzymano m. in. 15 studentów. W tym samym mieście po godzi- nie policyjnej zatrzymano o-koło 60 osób. Kilkanaście osób aresztowano w Santiago, gdzie wojsko nadal przeprowadza rewizje i obławy. Wiele z tych osób przekazano sądowi wojskowemu. Rewizjonistyczna mapa zniknęła z Bundestagu BONN (PAP) Rzecznik przewodniczącej Bundestagu potwierdził, że administracja parlamentu zachodnionie-mieckiego usunęła ostatnio z tere nu gmachu Bundestagu dużą mapę polityczną, przedstawiającą Niemcy w granicach z 1937 roku. Z żądaniem usunięcia tej mapy występował m. in. socjaldemokra tyczny tygodnik „Vorwaerts", pod kreśląjąc, że utrzymywanie tego rewizjonistycznego reliktu sprzecz ne jest z układem zawartym między Polską a NRF. wają wzrost cen zwłaszcza nawozów sztucznych i paliw. Obradują ministrowie krajów arabskich ALGIER (PAP) W Algierze rozpoczęła się wczoraj konferencja ministrów spraw zagranicznych krajów arabskich, mająca na celu przygotowanie „szczytu" arabskiego. W obradach konferencji bierze udział 16 państw a-rabskich. Palestyńczycy reprezentowani są przez delegację Organizacji Wyzwolenia Palestyny. Jak wiadomo do Algieru nie przybędą ministrowie i szefowie państw Libii i Iraku. Jak informuje kairski dziennik „AL AHRAM", na porządku dzień nym konferencji na szczycie w Algierze znajdą się m. in. następujące kwestie: ustalenie terminów ewakuacji wszystkich wojsk izraelskich z terytoriów arabskich; umocnienie solidarności o-gólnoarabskiej i dalsze stosowanie ropy naftowej jako środka politycznego w walce o doprowa dzenie do całkowitego wycofania się Izraela z okupowanych terytoriów arabskich; opracowanie za łożeń wspólnej polityki państw arabskich wobec Europy i Afryki. Notatnik WYBORCZY (dokończenie ze str. 1) daniach, zwiększonych wymaganiach wskazywali negatywne przykłady z minio nej kadencji. Niektórzy rad ni zbyt rzadko spotykali się ze swymi wyborcami, nie wysłuchiwali ich głosów i opinii, w rezultacie tracili z nimi kontakt. Zwracano też uwagę na brak konsekwencji u niektórych radnych poprzedniej kadencji (nie kandydują już do nowej rady), nie informowali oni o postępie w realizacji zgłoszonych wniosków i pos tulatów. Tego rodzaju opinie, podnoszące wagę konsultacji ze społeczeństwem są ważną wskazówką do działania przyszłych radnych. Przedwyborczy dialog ze społeczeństwem koncentruje się na tych problemach działania rad, które mają decydujące znaczenie dla przyspieszenia realizacji za dań społeczno-gospodarczych. Porusza się sprawy pełniejszego wykorzystania lokalnych zasobów i możliwości, lepszej organizacji handlu i usług, przyspiesze nia, w ramach patronatu, budownictwa mieszkaniowe go. Ten właśnie ton cha rakteryzował dyskusję w dwóch obwodach wyborczych Złocieńca. Obecni tam kandyaci na radnych do MRN i PRN wysłuchali opinii, sugestii i propozycji, które mogą w przyszłoś ci wzbogacić plany społeczno-gospodarczego rozwoju, uchwalane każdego roku przez rady narodowe. Jak w każdej dyskusji, tak i w przedwyborczej, są niekiedy odmienne opinie. Jeden z byłych młodych rad nych, zapytany teraz, po v-pływie kadencji, dlaczego nie wykazał się aktywnością, powiedział, że brak było zachęty ze strony środo wiska, które reprezentował. Niezbędne jest współdziała nie. Toteż po wysłuchaniu opi nii mieszkańców Złocieńca wyrażonych na spotkaniach, nasuwa się uwaga na przyszłość. Dużo zależy od nich samych od wspólnego dążenia do realizacji wytyczonych zadań. Nie ma przecież podziału na rządzo nyęh i rządzących, few) Skutki nieuwagi SZTOKHOLM Kierowca autobusu miejskiego w Sztokholmie, 29-letni Nils Ólof Andersson, stracił panowanie nad kierownicą na zaśnieżonych ulicach miasta i jego czerwony auto bus uderzył w parter budynku... Ministerstwa Komunikacji, po czym odbił się i rykoszetem Uderzył w budynek Sądu Najwyższe go. Kilkunastu pasażerów odniosło lekkie fśriy\ ale Andersson wyszedł z opresji bez szwanku. W dniu 21 listopada 1973 roku, w wieku lat 52 zmarł nieodżałowany kolega Henryk Bnbulewicz były więzień obozu politycznego, członek Zarządu Oddziału Powiatowego ZBoWiD w Świdwinie, prezes Koła ZBoWiD w Berkanówie. v CZESC JEGO PAMIĘCI! Wyrazy głębokiego współczucia całej RODZINIE składa PREZYDIUM ZARZĄDU ODDZIAŁU POWIATOWEGO ZBoWiD w ŚWIDWINIE 20 lat w służbie partii i ludzi pracy (dokończenie ze str. 1) sze zaszło w naszym regionie Król wyróżnieni zostali ponad — mówił na spotkaniu I se to odznakami „Zasłużonemu Wyrazem uznania dla zasług kretarz KW PZPR, Włady- dla miasta Koszalina". 1 ofiarności oraz politycznego i sław Kozdra — jak wiele dc Audycje koszalińskiej Roz- społecznego zaangażowania brego zrobiliście tu Wy. Przyj głośni od 20 lat towarzyszą dziennikarzy i pracowników mijcie więc wyrazy szacunku nam w życiu i pracy, ukazują Rozgłośni w realizacji zadań i uznania oraz najlepsze życzę- i popularyzują nasz dorobek ustalonych przez partię były nia". i pracę ludzi, którei zawdzię- odznaczenia. Odznaki honoro- Gromkimi oklaskami przyj? ™sf we Za zasługi w rozwoju wo to spotkaniu wiadomość de £. C°?'eJ**s Vi" jewództwa koszalińskiego o- « cnrawi* budowv no- raj wykroczono P^za te ramy " ■ — cyzJ1 w sPrawie ouaowy no w gaU pDK w Szczecinku zor trzymali wczoraj — Barbara radiowej Układ wieloletni o rozwoju współpracy gospodarczej, przemysłowej, naukowej i technicznej między Polsku u Unią Gospodarczą Belgijsko-Luksemburską W DNIU 22 listopada 1973 r. rząd Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej i rząd Królestwa Belgii zarówno w swoim imieniu, jak i— na mocy istniejących umów — w imieniu rządu Wielkiego Księstwa Luksemburg, zawarły w Brukseli układ wieloletni, który stwierdza m. in.: nych warunków dla dynamicznego i harmonijnego rozwoju współpracy gospodarczej, przemysłowej, naukowej i technicznej i wszystkie potrzebne w tym względzie dzia łania będą podejmować w duchu najbardziej liberalnym, zgodnie z ich zobowiązaniami międzynarodowymi. Potwierdzają swoje zainteresowanie ułatwianiem przedsiębiorstwom i organizacjom swoich krajów jak najszersze go wykorzystywania możliwości w ramach wszelkich wieloletnich planów lub projektów istniejących w ich krajach. UZNANIE DLA POLSKICH MARYNARZY Gołębiewska-Tereszkiewicz, Ry ™ Kopalinie Na rzele tworzą ganizowano po południu uro-szard Zalewski, Bolesław Skar . ,' 0 komitetu czysty koncert „Radio ludziom żyński, Maria Slowik-Tworke ^wy stanął I sXetar?^KW dobrej roboty"- N* koncert » 1 Stanisław WoHejko. Honoro- Władys}aw Kozdra. Tym sposo Pf^zono ponad 450 przodow-we odznaki Komitetu do h DOnawianv w Koszaliń- mków Pracy z Powiatu szczeci Spraw Radia i Telewizji otrzy si,tem 0(i iat nostulat znalazł neckieS°- ludzi, których trud mali: T. Bujnowski, J. Ster- „a0dnanePSzej drodze do usługuje m najwyższe uzna nowskl, J. Ptaszyńska, J. Ze- ,nPłni?nia nie w realizacji ambitnych per sławski, Ci. Kuriata, I. Bie- p ' spektyw rozwoju kosz&lińskie niek, W!. Król, W. Meister, T. Po spotkaniu, w siedzibie ko go regionu. W powiecie szcze Grzechowiak i M. Zawadzki. szalińskiej Rozgłośni nastąpiło cineckim uzyskano dobre rezul W imieniu Komitetu do otwarcie trzeciego już studia, taty w pracy społecznej, ma Spraw Radia i Telewizji ser urządzonego we własnym za- jącej na celu podniesienie po deczne podziękowanie i wyra kresie przez pracowników, po ziomu estetyki i porządku, zy uznania złożył kolegom z czym w klubie zakładowym członkowie partii dali 1 wrześ koszalińskej Rozgłośni Witold wręczono wielu dziennikarzom nia przykład dobrej roboty w Skrabalak. i inżynierom, technikom radio ogólnopartyjnym czynie, spraw „Minęło Wam 20 lat. Tylko wym nagrody. I. Kwaśniew- nje przeprowadzono żniwa i 20 lat! A ile zmian na lep- ska, T. Grzechowiak i Wł. wykopki, zbierając dobre plo ny. Wyższe od przeciętnej w kraju są wskaźniki tempa wzrostu produkcji przemysłowej. Tę dobrą robotę, od której przecież zależy realizacja lich wały VI Zjazdu i wytycznych I Krajowej Konferencji PZPR oraz wzrost poziomu na szego życia wysoko ocenił w swoim przemówieniu I sekre tarz KW PZPR, Władysław Kozdra. Omówił on również najważniejsze kwestie związane z trwającą kampanią wyborczą do rad narodowych. (Wystąpienie Wł. Kozdry zamieścimy w numerze jutrzejszym). Następnie I sekretarzowi KW PZPR, Władysławowi Koz drze złożono meldunek o rea lizacji zadań społeczno-gospo-darczych w powiecie szczecineckim. Z meldunku wynika że niektóre przedsiębiorstwa już wykonały swe tegoroczne zadania. Należy do nich Szcze cineckie Przedsiębiorstwo Bu dowlane „Pojezierze" i Przed siębiorstwo Budownictwa Rolniczego. Załoga PZPW w Okoń ku zamierza wykonać plan do 15 grudnia br. i zameldować 0 tym w 25. rocznicę zjednocze nia ruchu robotniczego w naszym kraju. Wyrazem wysokiego uznania dla koszalińskiej Rozgłośni Pol skiego Radia w Koszalinie by ła uroczysta dekoracja całego jej zespołu pracowników odznaką honorową „Za zasługi w rozwoju województwa koszalińskiego". Aktu wręczenia odznaki przedstawicielom Roz głośni dokonał I sekretarz KW PZPR, Władysław Kozdra. Następnie odbył się koncert w wykonaniu znanej w kraju 1 poza jego granicami piosenkarki, Haliny Kunickiej. Zapowiadał Lucjan Kydryński. (Inf wł.) W czasie wczorajszej finało iDej imprezy jury Konkursu Poetyckiego im Jana Śpiewaka, któremu przewodniczył ZBIGNIEW HERBERT ogłosiło swój werdykt. Nagrodę główną (oraz tytuł honorowego obywatela zamku świdwińskiego i złoty klucz do IV OGÓLNOPOLSKI KONKURS POETYCKI IM. JANA ŚPIEWAKA Nagroda główna dla Zygmunta Flisa jego bram) otrzymał ZYGMUNT FLIS ze Szczecinka. Trzy wyróżnienia przyznano: MARKOWI PIECZARZE z Warszawy, JOZEFOWI BARANOWI ze Skawiny i ZENON O WI DUNAJCZYKOWI z Pabia nic. Do „turnieju dwóch wierszy" zakwalifikowano utwory ROMANA GORZELSKIEGO Łodzi, ANDRZEJA KALISZEWSKIEGO z Krakowa, WOJCIECHA BAJEROWICZĄ z Łobza, ZOFII DORMANOW-SKIEJ z Warszawy, JANUSZA ADAMA KOBIERSKIEGO ze Słupska i MARIANA JANUSZA KAWAŁKI z Lublina. W wyniku plebiscytu nagro dę publiczności zdobył JÓZEF BARAN. (m) Liceum Medyczne w Kołobrzegu działające na tym terenlś od 12 lat wykształciło już 540 absolwentów — dziewcząt i chłopców. Jest to bowiem pierwsze w kraju koedukacyjne liceum medyczne. Absolwenci w większości znajdują 'zatrud nienie na terenie Kołobrzegu, reszta w Połczynie Zdroju. Po nieważ brak jest w szkole dostatecznej liczby pomieszczeń, na uka odbywa się dwuzmianowo. Jeszcze w tym ^ roku kołobrzeskie Liceum, otrzyma nowy internat, w którym będzie mogło mieszkać 200 uczniów. Na zdjęciu: uczniowie Liceum na praktyce w sanatorium dziecięcym „Słoneczko" w Kołobrzegu. CAF — KraszewsH Umawiające się strony bę- Umawiające lię itrony o- dą kontynuować wysiłki zmie kreślą dziedziny, w których rzające do stwarzania korzyst uznają, że rozszerzenie współ- ..... pracy jest pożądane. Szczegół na uwaga będzie zwrócona na przemysł, komunikację, budownictwo i rolnictwo. Będą popierać inicjatywy współpracy, wykorzystując wzajemne możliwości w zakresie koprodukcji oraz techniki badań i dostępu do rynku: w związku z tym umawia jące się strony będą popierać, w celu utrwalania stałych wię zów .współpracy, zawieranie wieloletnich porozumień zwłaszcza w dziedzinie produkcji, technologii oraz prac badawczych. Popierać będą również rozwój kontaktów między przedsiębiorstwami i instytucjami swoich krajów. Celem zapewnienia wymaganych warunków dla realizacji poczynań kooperacyjnych, umawiające się strony będą przychylnie, rozpatrywać stosowanie różnych form współpracy zarówno na terytoriach swoich krajów, jak i w krajach trzecich. Umawiające się strony postanowiły, że dla zapewnienia realizacji przedsięwzięć kooperacyjnych przyznają sobie wzajemnie możliwie najbardziej dogodne traktowanie w ramach praw i przepisów obo wiązujących w ich krajach, a także są świadome znaczenia, jakie dla realizacji przed sięwzięć kooperacyjnych mają odpowiednie warunki finansowania. Powołuje się komisję o charakterze rządowym, zwaną komisją mieszaną do spraw współpracy gospodarczej, prze mysłowej, naukowej i technicznej, której zadaniem jest czuwanie nad realizacją układu. Komisja zbierać się będzie przynajmniej raz w roku, na przemian w Warszawie i w Brukseli, w terminie ustalonym za obopólną zgodą. Niniejszy układ zastępuje umowę o współpracy gospodarczej, przemysłowej i technicznej między Polską —Unią Gospodarczą Belgi jsko-Luk-semburską, podpisaną W Bruk seli w dniu 17 lutego 1965 roku. Układ jest zawarty na okre^ 10 lat i wchodzi w życie w dniu jego podpisania. Spotkania z wyborcami W nowej dzielnicy LIMA (PAP) Dwa polskie statki rybackie „Centaurus" i „Crater", po rocznym okresie dobrych połowów u wybrzeży Peru, udały się w dro gę powrotną do kraju. Podczas uroczystości w ambasadzie PRL w Limie, minister rybołówstwa Peru, gen. J. Tantalean Vanini podziękował kapitanom K. Kopań skiemu i Z. Krzemińskiemu oraz załogom polskich statków za trud i wysiłek, jaki włożyli w pomyślny rozwój działalności spółki „Ry bex -- Epsep". Spółka ta stanowi dobry przykład współpracy międzynarodowej, dającej korzyści obu stronom. Minister podkreślił serdeczne stosunki przyjaźni łączące polskie i peruwiańskie załogi statków rybackich — łowiących u wybrzeży Peru. (LL) (Inf. wł.) W ub. piątek w »ali Szkoły Podstawowej nr 4 na osiedlu Tysiąclecia w Koszalinie odbyło się spot karnie kandydatów na radnych WRN i MRN z wyborcami — mieszkańcami nowej dzielnicy 'Koszalina. W spotkaniu tym uczestni czyli kandydaci na radnych: przewodniczący Prez WRN, Stanisław Mach, I sekretarz KMiP PZPR W. Czyżewski, brygadzista w MPZ — B. Kwiatkowski, E. Zielonka i B. Kowalski — funkcjonariusze MO, H. Walas — brygadzista w Zakładzie Produkcji i U-sług Technicznych „Społem". Przewodniczący Prez. WRN, Stanisław Mach, obszernie przedstawił mia stu program rozwoju Koszalina, którego realizacja zapewni miastu warunki do spełnienia funkcji stolicy województwa. Uczestnicy spotkania z uwagą słuchali informacji o zamierzeniach, o wysiłkach władz wojewódzkich i miejskich, zmierzających do zapewnienia miastu szybkiego, wszechstronne go rozwoju. W dyskusji z satysfakcją podkreślano imponujące rozmiary ępzwoju stolicy województwa. Wskazywa no jednak również na wy stępujące jeszcze mankamenty w urządzaniu i za gospodarowywaniu nowych dzielnic. Na cenzu- rowanym znalazł się handel — za opóźnianie dostaw towarów i przewlekłe remonty sklepów w tej nowej dzielnicy, stanowiącej już niemal duże miasto. Mówiono też o innych niedostatkach. Z kandydatami na radnych mieszkań cy podzielili się uwagami na temat trudności wycho wawczych, podkreślając po trzebę stwarzania warunków do kulturalnego wyżycia się dzieci i młodzieży. Nie sposób streścić całej dyskusji, bo była ona bar dzo sźeroka; wszechstronnie omówiono problemy sa mej dzielnicy i całego mia sta. To było bardzo pożyteczne spotkanie. (el) Chilijscy działacze polityczni o krwawych represjach junty Przebywający na emigracji chilijscy działacze polityczni ujawniają coraz to nowe fakty krwawych represji, stosowanych przez juntę wojskową. w wywiadzie dla wiedeńskiego biuletynu prasowego „Sozialistische Korrespondez" przedstawiciel Socjalistycznej Partii Chile — Carlos Parra oznajmił, że wskutek terroru Sezonowa zmiana cen jaj W związku z sezonową podwyżką ceny skupu jaj, z dniem 24 listopada br. (sobota) podwyższa się ceny detaliczne jaj świeżych i konserwowych (chłodniczych i wapnowanych) o 30 gr na 1 sztuce. Nowe ceny detaliczne jaj świeżych wynoszą: jaj dużych 3,40 zł, jaj średnich 3,10 zł, jaj małych 2,80 zł za 1 śzt. Nowe ceny detaliczne jaj chłodniczych wynoszą: jaj du żych 2,70 zł, jaj średnich 2,50 za 1 sztukę* (PAP) „Polmot" zapowiada usprawnienia sprzedaży samochodów (PAP) Od 26 listopada br. obwiązywać będą nowe zasady sprzedaży samochodów fiat 125p w tzw. eksporcie wewnętrznym, tj. nabywanych za dewizy. Osobom, które wpłaciły pełną kwotę na ten samochód lub wpłacą do końca grudnia br. (po obowiązującej od lipca cenie) oraz dokonają odbioru również do końca roku przysługiwać będzie bonifikata w wysokości 110 dolarów, wypłacanych w bonach banku PeKaO. Decyzja ta została podyktowana tym, że przedsiębiorstwo to nie dysponuje odpowiednimi warunkami do przechowywania wozów. Jak wiadomo, od 1 października br. sprzedażą samochodów zajmuje się PHZ „Polmot", zaś bank realizuje związane z tym wpłaty. W ub. roku powstały zaległości w realizacji zamówień na samochody fiat 125 p. W bież. roku przewidywano sprzedaż 17,5 tys. tych samochodów, lecz okazało się, że liczba ta nie zaspokoi popytu. Dzięki dodatkowym zobowiązaniom załogi FSO, można było pulę tę zwiększyć o dalsze 4 tys. wozów. Dotychczas sprzedano ok. 16 tys. fiatów 125 p; powstały więc możliwości wykonania nie tylko zaległych ale również bieżących zamówień. Wpłaty na samochody fiat 127 p przyj- mowane będą, jak się przewiduje w końcu marca przyszłego roku, z terminem odbioru nie wcześniejszym niż II półrocze 1974 r. Amatorzy fiata 132 p mogą składać zamó^.enia bez ograniczeń, ale jedynie na mod z silnikiem „1800". W x974 r. przewiduje się import następujących samochodów: 7,5 tys. marki dacia, 2 tys. wartburgów, 3 tys. trabantów 3100 zaporożców i 2 tys. wołg. PHZ „Polmot" podejmuje starania, aby namówienia na samochody zrealizować w terminie 2—3 miesięcy. Dla usprawnienia sprzedaży rozszerzy się liczbę punktów odbioru fiatów 125 p. Dotychczas odbiór moż na było załatwiać jedynie w Warszawie i Katowicach. Z dniem 24 bm. można odebrać samochód również w Zielonej Górze, Koszalinie, Toruniu, Kielcach, Łodzi, Gdańsku, Szczecinie, Krakowie, Białymstoku, Wrocławiu, Rzeszowie, Olsztynie i Opolu. Ponadto drugi punkt odbioru powstanie w Katowicach. Bank PeKaO zamierza również rozszerzyć liczbę punktów przyjmowania wpłat, które będą w przyszłym roku czynne w ponad 80 miejscowościach, zamiast w 20. (PAP) rozpętanego przez juntę w Chile ucierpiało około 30 tys. osób. 12 tys. Chilijczyków znaj duje się w więzieniach i obozach koncentracyjnych. Komitet Polityczny KC Socjalistycznej Partii Chile opublikował w Rzymie odezwę do narodu chilijskiego i światowej opinii publicznej. Partia Socjalistyczna Chile zwraca uwagę na trwające w Chile represje. Tysiące patriotów chilijskich zostało rozstrzelanych, zamordowanych, bądź u mieszczonych w więzieniach i obozach koncentracyjnych. Wśród zamordowanych znajdu je się członek Komisji Politycznej KC tej partii, Arnoldo Veloso, członek KC Eduardo Peredez, przywódcy ruchu chrześcijańskiego, członek KC Partii Socjalistycznej, Hector Martinez Molina i wielu innych. W więzieniu przebywają tacy wybitni działacze politycz ni i państwowi, jak członek Komisji Politycznej KC Partii Socjalistycznej senator Erich Schnake Silva, były minister spraw zagranicznych, członek KC partii. Clodomiro Almeyda. Komitet Polityczny wzywa naród chilijski i społeczność całego świata do wzmożenia ruchu solidarnościowego z narodem chilijskim, do podjęcia walki o ocalenie życia areszto wanych patrio'-Sw i ich uwolnienie. Pierwszoplanowym zadaniem — głosi odezwa — jest walka o ocalenie i uwolnienie sekretarza generalnego KP Chile, Luisa Corvalana. Odezwa podkreśla, że reżimowi dyktatorskiemu nie u-dało się ujarzmić narodu chilijskiego, zlikwidować partii i organizacją demokratycznych. Partia socjalistyczna i komunistyczna oraz inne podejmują wysiłki w celu zjednoczenia narodu w walce z faszyzmem, w walre o przywrócenie demokracji w Chile. (PAP) Głos r* 329 Strona 3 rzeczy dziwne i ciekawe ♦ rzeczy dziwne Niezrównany „BOBBY" czyli... Psi nos na etacie Listopadowy świt wstaje nad Oslo późno i leniwie. Po LSD czy roztworu morfin. . _ . . . . .. .. , . Żaden z tych narkotyków — mehie pełzną niskie chmury, siejąc mżawką, a od strony pQza haszyszem _ nie posia. Oslofjordu wieje w porywach wilgotny wiatr. Gmach da zapachu, uchwytnego przez dworca lotniczego Fornebu jest rzęsiście oświetlony. Roz- Bobby' nie°fu^.kt^lecz ps! poczyna się nowy dzień pracy — przyjmowania i odpra- nos. I to jaki! wiania tysięcy pasażerów. Na prawo od dworca, w głębi lotniska, pod lasem, słychać warkot traktorów, wyciągających z hangarów samoloty, przygotowujące się do lotów do różnych punktów starego i nowego kontynentu. M ETALICZNY, beznamiętny głos spikerki oznajmia przez głośniki, że zaraz wyląduje sa molot pasażerski, numer rejsu 232 z Hamburga. Po chwili wyłania się spod chmur szary olbrzym, błyskający na skrzydłach i ogonie sygnalizacyjnymi światełkami. Narasta szum odrzutowych silników, olbrzymia ważka toczy się po betonowej płycie i nieruchomieje w pobliżu hangarów. Do jej boku przysuwają się wysokie schodki, a pod tylną część tułowia podjeżdżają elektryczne wózki bagażowe. Szybko rosną na platformach sterty waliz i podróżnych torb. Pasażerowie wsiadają do podstawionego autobusu i udają się do oszklonej poczekalni, gdzie odbywa się kontrola paszportów i wydawa nie bagaży. WKRACZA DO AKCJI Platformy z walizkami i workami znikają w suterenach dworca, skąd po kilkunastu minutach transportery wyniosą walizki do głównej hali. Zanim jednak to nastąpi, do swych urzędowych czynności przystąpi- etatowy funkcjonariusz norweskiej służby celnej, trzyletni „Bobby" rasy labra-dorskiej. Pod czujnym okiem swego opiekuna, inspektora Kjella Pettersena, Bobby obwąchuje kolejno wszystkie wa lizki i torby. Radosne merdanie ogonem świadczy, że ten czworonożny detektyw spełnia swój obowią zek z wielkim zamiłowaniem i wyjątkową pasją. Dla Bob-by'ego dzień pracy jest dniem nieustającej zabawy. Uczono go jej gdy jeszcze był małym szczeniakiem. Tęgi, dobrodusz- tiadio-topless if n „Radio — topless" — tak nazywają w USA pornograficzne audy cje nadawane przez niektóre a-merykańskie stacje radiowe. Tak np. na falach nowojorskiej stacji — WBAI można od godz. 21 wysłuchiwać nieprawdopodobnych wręcz rozważań na tematy seksualne. Któregoś wieczoru WBAI w godzinnych odstępach nadawała „porady miłosne — pułkownika Browne'a", który z całą naturalnością wygłaszał swe szokujące poglądy na temat miłości i techniki sexu. Radio — topless w Kalifornii przeznacza swe audycje dla środo wiska filmowców. Na łączach tej rozgłośni występuje aktorka przed stawiająca się jako Sandra Co-nens, której specjalnością są najbardziej wyuzdane zwierzenia. Spiker „radio — topless" z Wyo ming wyjaśnia zasady gry miłosnej i udziela na ten temat „fachowych" porad. (PAP) Rekord wieiodzietności „Nie rozumiem, dlaczego robi wokół nas tyle wrzawy" — oświadczył 58-letni Raimundo car nauba, gdy jego małżeństwo zostało uwieńczone przyjściem na świat 38. z kolei dziecka. Żona energicznego pana Rai-munda — 54-letnia Josimar uważa, że wprawdzie liczne potomstwo sprawia wiele kłopotu, ale daje jeszcze więcej zadowolenia. Najliczniejsza obecnie na świecie rodzina zamieszkuje w miejscowości Belem, w Brazylii i skła da się z 14 synów 1 24 córek. Trzeba jednak dodać, że rekord w dziedzinie wielodzietnęści zostanie nie pobity, odkąd w ul?, stuleciu rosyjska wieśniaczka uro dziła podobno aż... 69 dzieci. (PAP) ny i przyjazny opiekun zabierał Bobby'ego na łąkę i uczył go odnajdywać gumową piłkę, nasyconą charakterystycznym, tylko dla Bobby'ego uchwytnym zapachem. Była to radosna zabawa, kończąca się smakowitym kąskiem o ile piłkę udało się Bobby'emu szybko odnaleźć. Czasami piłka pachniała i-naczej. Bobby zapoznawał się z kilkoma odmianami zapachu. Po paru miesiącach opiekun kazał swemu czworonożnemu pupilowi szukać piłki w najdziwaczniejszych miejscach, na przykład zamykał ją w walizce lub umieszczał w różnych skrytkach w samochodzie albo w kieszeni spodni. Po roku tej „zabawy" nie było wypadku, by Bobby nie odnalazł piłki, pudełka czy woreczka o znajomych zapachach. I wówczas zabrano go na lotnisko Fornebu, aby kontynuować „za bawę" w sortowni bagażu. ZNAK — SYGNAŁ ALARMU Obwąchanie walizy zajmuje Bobby'emu parę sekund czasu. Jeśli wyczuje jeden ze zna nych zapachów, energicznie merda ogonem i stara się prze dnimi łapami dogrzebać do jej wnętrza. Celnicy stawiają na walizce w umówionym miejscu im tylko znany znak kredą. Walizka wędruje dalej taśmociągiem na górę, a tam czeka na nią właściciel. Odbiór waliz z taśmociągu nadzoruje celnik. Pilnie baczy, czy w u-mówionym miejscu widnieje znak. Jeśli go dojrzy, pozwoli właścicielowi zabrać jego bagaż, poczem daje znak stojącym w oddaleniu policjantom. Przybysz jest grzecznie proszony do komory celnej. Oczywiście jest „ogromnie zdumiony", zapewnia, że nie ma nic do oclenia, że w walizce są tylko jego osobiste rzeczy. Ale policjanci są nieubłagani. Przybysz wędruje do osobnego pokoju, gdzie celnicy w obecności przedstawicieli straż ników porządku publicznego dokonują skrupulatnej rewizji oznakowanej walizki. Nie było wypadku, by nie znaleziono w niej większej, mniej-; szej czy nawet minimalnej ilości haszyszu, amfetaminy, NIE MA SPOSOBU NA „BOBBYEGO" Odnotowano wypadki, kiedy Bobby wykrywał narkotyki zapakowane szczelnie w plastykowe woreczki, oblane wodą kwiatową lub obsypane naftaliną i wsunięte między stosy bielizny. Kroniki służby celnej w Oslo zanotowały kilka wypadków wykrycia przez Bobby'ego partii haszyszu, u-krytego w nieprzemakalnym woreczku w samochodowym baku, pełnym benzyny. Bo Bobby — trzeba wiedzieć — jest zapraszany także do „zabawy" w porcie, na dworcu morskim, gdzie przybijają promy z Danii, czyli ze skandynawskiej centrali handlu narkotykami. Bobby ma w Norwegii kilku czworonożnych kolegow po fachu, ale żaden z nich nie może mu dorównać pod wzglę dem znajomości zapachów tzw. „białej trucizny" i wyostrzenia węchu. W Szwecji służba celna dysponuje już kilkudziesięcioma psimi detek tywami, w Finlandii — kilkunastoma. Przerzucenie części ciężaru walki z trucicielami młodzieży na czworonożnych przyjaciół człowieka niewątpli wie bardzo utrudniło przemytnikom uprawianie ich zbrodniczego procederu. Ale nie potrafiło go zahamować. Przeciwko niezwykle wyostrzo nemu węchowi psa czło-wiek-przemytnik przeciwstawia mnóstwo przestępczych pomysłów, jak np. zrzucanie partii narkotyków ze sportowych samolotów, przemycanie ich na szybkich motorówkach i przekazywanie w umówionych miejscach na pustynnych plażach itp. Nie ulega jednak wątpliwości, że „wzięcie na etat" czworonożnych detektywów zmusiło przemytników narkotyków do posługiwania Się kosztownymi środkami technicznymi a co za tym idzie — ogromnie podrożyło ich „koszta handlowe". Jak jednak wykazują statystyki celne i policyjne, napływ narkotyków do krajów skandynawskich wyraźnie zmalał w ostatnich latach. Duża w tym zasługa psich pomocników służby celnej z największym asem antynarkotykowe^ go wywiadu — trzyletnim Bobbym o jasnej, płowej sierści. WITOLD NOWICKI — (PAP) Fot. — J. Patan Przeszczepy głowy u małp Na międzynarodowym kongresie neurologicznym, który odbvł się niedawno w iTokio, dr Robert J. White, neurochirurg z Metropolitan General Hospital w Cleve-land, ujawnił szczegóły prze prowadzonych przez siebie doświadczeń z przeszczepami głowy małp. Dr White uzyskał już wcześniej rozgłos w tej dziedzinie, utrzy mując przez wiele dni w sta nie reakcji encefalograficz-nej mózg małpy izolowany z organizmu. W sprawozdaniu przedstawionym obecnie kongresowi w Tokio amerykański neurochirurg stwierdził, że w ośmiu przypadkach małpy przeżyły operację przeszczepu głowy. W jednym przypadku zwierzę żyło 36 godzin, odzyskując działanie mięśni oczu i szczęki. Zapytany przez korespondenta „Waschington Post" o możliwość transplantacji głowy u człowieka, dr White odpowiedział, że prawdopodobnie byłoby to łatwiejsze, ponieważ organizm ludzki jest większy. Członkowie ekipy dra White'a oświadczyli jednak korespondentowi, że nie jest obecnie ich celem dokonywanie przeszczepów ludz- kich głów. Eksperymenty prowadzone są dla zrozumienia kwestii, w jaki sposób mózg oddziaływa na ciało, gdy wszystkie połączenia nerwowe są przerwa ne, a także w jaki sposób ciało oddziałvwa w tej sytuacji na mózg. Doświadczenia te miały wykazać, że nie wszystkie informacje przesyłane są przez system nerwowy, bowiem część z nich mózg przesyła przez układ krwionośny za pośred . nictwem zmian chemicznych we krwi. Komentator angielskiego tygodnika „New Scientist" stwierdza, że „odkrycie' dra White'a dobrze jest już znane neuroendokrynologom, którzy jednak w swych badaniach związków działania mózgu i hormonów ograniczali się do eksperymentów ze zmysłem smaku. (Interpress) Jak oszczędzać ciepło? W związku z przewidywanym na Zachodzie kryzysem energetycznym, a przynajmniej poważnym ograniczeniem dostaw ener gii cieplnej podczas nadchodzącej zimy, odzywają się głosy osób zatroskanych o utrzymanie „bilansu cieplnego". Były już propozycje większego wykorzystania wiatraków, rewelacyjna su gestia pewnego para brytyjskiego, aby produkować metan z... odchodów świńskich i kurzych. Podobno ze stu kilogramów Nie bójmy się starości To nieprawda, że człowiek stary musi być niedołężny, mieć zły wzrok, kiepski słuch, wolny refleks i w ogóle być do niczego. Oczywiście, z biegiem lat refleks staje się wolniejszy, a oczy słabną. Ale braki można wyrównać doświadczeniem, opanowaniem, uwagą. Okazało się na przykład, że w fabrykach, na stanowiskach pracy wymagającej dużej sprawności rąk, większość wypadków powodują ludzie młodzi, chociaż sprawność tego rodzaju jest największa właśnie tuż po dwudziestce. Badania wykazały także, że ludzie w wieku 20—35 lat najszybciej uczą się prowadzić samochód. Umiejętność ta wymaga bowiem dobrego wzroku, spostrzegawczości, szybkiego refleksu. Mimo to najwięcej wypadków powodują właśnie ludzie młodzi, dysponujący najlepszymi warunkami fizycznymi. Starsi są uważniejsi i mają większe poczucie odpowiedzialności. Dobre wyniki osiągają ludzie starsi (nawet ok. 70 roku życia) w zawodach, w których dużą rolę odgrywa doświadczenie, ostrożność, umiarkowanie i wytrwałość. Do takich zawodów należy medycyna, dziennikarstwo, twórczość artystyczna, nauka, polityka itp. (PAI) Głos nr 329 fiirona 4 Przed stu dwudziestu laty w okolicy starożytnej Niniwy wykopano 25 tysię cy wąskich glinianych tab liczek pokrytych pismem klinowym. Był to fragment „najstarszej biblioteki świa ta". Jej właścicielem był król Asyrii, Assurbanipal, panujący od 669 do 626 ro ku p.n.e. Co czwarta tabliczka zawierała teksty wróżebne, z których część ostrzegała przed naruszeniem tabu, na przykład: W miesiącu Taszrit (nasz październik): DZIEŃ PIERWSZY... (człowiek) nie będzie jadł czosnku, bo go skorpion ukąsi. Nie będzie jadł cebuli, bo oo czeka bie guńka... DZIEŃ DRUGI... nie będzie jadł czosnku, bo umrze ważny członek jego rodziny... DZIEŃ TRZECI... nie wejdzie na dach bo go słu żefyna IMu poślubi... DZIEŃ CZWARTY... nie przekroczy rzeki, bo qo ząiDied?Ae męs kość... DZIEŃ PIĄTY... nie będzie jadł wieprzowego mięsa, bo wytoczy mu się proces. Nie będzie jadł go towanego mięsa, bo go po razi przyczajony demon. Nie będzie jadł wołowiny, bo go aa an a s MINI-H0R8SK0P dosięgnie demon Utuklu. Nie pochyli się w ogrodzie, bo go uderzy bożek Szulak... I tak dalej. Inne teksty wróżebne wią zały się z astrologią. Polegały one na wyobrażeniu, jakoby wszystko, co się dzieje na niebie, miało swo je odbicie na Ziemi. Takie teksty zaczynały się z regu ły od słów: „Jeśli na niebie... to na Ziemi..." Oto przykłady: „Jeśli Wenus swym świat łem pierś Saturna oświetla, którego ogon jest ciemny, a rogi świecą jasno, wówczas deszcze i powodzie spu stoszą kraj. Bydło i woły będą zdziesiątkowane..." „Je śli Jupiter znajdzie się przed Księżycem, wówczas umrze wielki król, jeśli znaj dzie się za Księżycem — nastąpi najazd wroga na nasz kraj...". A co nam wróżą układy ciał niebieskich na najbliż szy tydzień? BARAN — 21 III — 20 IV: Jeśli nie chcesz, aby ro sły nieporozumienia między tobą i najbliższym człowiekiem — nie ociągaj się z wyjaśnieniami, okaż dużo zainteresowania i przywiązania. BYK 21 IV — 21 V: Przy dałaby ci się większa ostroż ność u> stosunkach z przeło żonymi. BLIŹNIĘTA 22 V—21 VI: Staraj się szybko zrealizować swoje obecne projekty. RAK 22 VI—22 VII: Podejmij bez obaw zvnększo-ny zakres odpowiedzialności. LEW 23 VII—23 VIII: Niezamierzony wyjazd oka że się przyjemny i pożyteczny. PANNA 24 VIII—23 IX: Nie prześpij bliskiej okazji do poprawienia twojej sytuacji materialnej. WAGA 24 IX—23 X: Nie spiesz się z decyzją w spra wach zawodowych i osobistych. SKORPION 24 X—22 XI: Czeka cię niezbyt przyjem na rozmowa z osobami z dalszej rodziny. STRZELEC 23 XI—21 XII: Przed tobą nowe zna jomości, wyjazd, być może nawet przeprowadzka. KOZIOROŻEC 22 XII— 20 I: Gdy miną trudności adaptacji, zrozumiesz, że re organizacja pracy była nie tylko konieczna, ale i poży teczna. WODNIK 21 1—18 II: Wszystko, czego się teraz podejmiesz, powinno przynieść ci powodzenie. RYBY 19 U—20 tli: Opa nuj nerwowość: nieporozumienia w miejscu pracy nie będą trwały długo. (PAI) IRENA KACPER tego „surowca" można o-trzymać ekwiwalent 18 litrów benzyny! Nowe propozycje oszczę dnościowe zgłosił ostatnio członek kanadyjskiej akademii nauk, dr łan Efford. Oto kilka z nich: — należy spać razem, gdyż w pokoju zajmowanym przez kilka osób, mo żna zmniejszyć temperatu rę kaloryferów; — przy odpowiednim do borze przyjaciół można brać kąpiel i tusz we dwie osoby jednocześnie — o-szczędza to ciepło i ilość zużytej wody; — należy ożywić życie towarzyskie — wspólne słuchanie radia i oglądanie programu telewizyjne go oszczędza aparaty innych. A jeśli przy tym spo żywa się wspólne posiłki i to przy świecach, to zużycie energii świetlnej jest znacznie mniejsze. Inną cenną radą dr. Ef-forda stanowi również pro pozycja wykorzystywania ciepła zwierząt domowych, które w czasie chłodów mogą zastępować poduszkę elektryczną. (PAP) Samolot „na pedały" Wydawać by się mogło, 4e w obecnym wieku supertech-niki nikt już nie myśli o skonstruowaniu samolotu poruszanego wyłącznie siłą ludzkich mięśni. A tymczasem to wcale nieprawda: takie próby trwają nadal, tym bardziej, że nagroda za zbudowanie tego rodzaju samolotu, który przeleci samodzielnie odległość jed nej mili, wynosi 128.000 dolarów. W Instytucie Technologicznym w Massachusetts weszła w fazę końcową praca nad skonstruowaniem samolotu po ruszanego siłą mięśni dwóch pilotów. Aparat ten przebył już nawet serię próbnych lotów. Podobno wykazuje znacz ną sprawność i porusza się z prędkością 22 km na godzinę (przy wadze 57 kg i rozpiętości skrzydeł 20 m). (frAl) Dieci na sprzedaż Policja brazylijska zatrzy mała 40-letniego Laureano de Andrade, który na ulicy miasta Novr Igua^ usiłował sprzedać swoje 6 dzie-dzi (w wieku od 2 do 16 lat) po 33 dolary za każde. Tłumaczył się on tym, że usiłował zdobyć pieniądze na opłacenie pobytu w szpitalu żony, spodziewającej się właśnie kolejnego dziecka. Policja umieściła dzieci pod opieką babki. (PA* o({óuną ktitućt/daai' mz nn/ru/c/r- Tylko czasu nie ma BCfl „Weźmy taki Połczyn. — Co za śliczne miasteczko — mówią kuracjusze i idą na spacer do zdrojowego parku... Wszystko prawda, jest i dużo zieleni, i ładne sklepy, i ciekawi ludzie. Taki naczelny lekarz uzdrowiska, dr Jacek Pierzchlewski, lekarz z powołania a gawędziarz, kawalarz i jednocześnie świetny organizator z temperamentu. Ma c0 i umie opowiadać — dla syna Maćka kończy już któryś z rzędu tom własnych pamiętników, świetnie napisanych, obejmujących i walki w partyzantce, i perypetie na studiach, i pierwszą pracę zawodową. To się rzeczywiście czyta". („Kulisy",. 18 listopada br.) J Przede wszystkim jestem lekarzem =3 mówi Jacek Pierzchlewski. Fot. J. Patan AK twierdzi sam autor — w pamięt inikach doskonale [mu „wyszedł" także okres, kiedy w ro ku 1945, w okolicach Słubic, w wojsku, po Migając w akcji osadniczej miał okazję zażyć naszej polskiej „Bonanzy", gdy się dopiero stanowiło nowe ży cie i nowe prawa. Połczyn zobaczył po raz pierwszy w czterdziestym dziewiątym. Spodobał się, owszem, ale powiedzenia: „to może po studiach przyjedziesz tu pracować" — traktował jak towarzyskie przekomarzanki, śmieszne bardzo. Przed siedemnastu laty, w listopadzie, jednak przyjechał. Och, oczywiście, tyl ko na trzy miesiące, tylko pobyć trochę i zaraz wracać do Lublina... Zwykły początek dziewięciu dziesią tych biografii zasiedziałych mieszkańców Ziemi Koszalińskiej. Ale teraz już tutaj zostanę na zawsze — dodaje se rio Jacek Pierzchlewski ~ zaraziłem się naszym poł-czyńsko-koszalińskim patriotyzmem, lecz jako lekarz nawet nie protestuję przeciwko temu rodzajowi infekcji. — Mówi się o naszym Połczynie — kontynuuje Ja cek Pierzchlewski — że to „Republika Połczyńska", że to „Koszalinek". że jesteśmy tacy indywidualiści na skalę powiatu oraz województwa — ale to dobra rzecz, taki zdrowy patriotyzm, choć szkoda, że częś ciej wyraża sie on w poje dyńczych zrywach, niż w systematycznym, codziennym działaniu. Lecz jak już nasze połczyńskie społeczeń stwo coś „dźgnie" — o, to wtedy stać nas na wiele!... Rzeczywiście, sukcesy w krajowych i wojewódzkich konkursach „mistrza gospo darności" rozsławiły Połczyn jako miasto, jedno z czterech największych przedsiębiorstw uzdrowisko wych w kraju cieszy się zaś zasłużona renomą i dobrą pamięcią wśród setek tysięcy kuracjuszy, którzv przewinęły sie nrzez sanato ria* „Gryf", „Poznanianke". „Lechie". „Irenę", „Borkowo", ..Pf>rfh*!e'\.. a' sanatoria, te sforutkie i ^rveksp1 o« to wa n®. permanentny remont, jaki test proworl-rnnv we WS-*vę+Vjch u zdrowiskowvch oH»M,ncb Z na-rkiem rdrotew^m łącznie ''borowina ludzi leczv, plo drzewom szkn^ii to tylko tylko „k0- smet^kjł" i cV>nć pa™1^ onf- ria, 7° w ci^11 ost^t^ch dwóch lat ener?iczne kierowanie U7HvowiskiOTY1 tt^zez dyrektora Marka GórsM*~o i narz^nppo lekarza JącH Pierzchłe wskie^o wniosło wiele zmian na tensze o prawdziwym jakościowym skoku w połczyńskim u-zdrowiskn ch^ba będzie m^żna ™ówić d oni ero , wtedy gdy zrealizowany 70~ stanip program jego Tnoder-nizacji, gdy się wybuduje duży zakład przyrodolecz- niczy co jest — jak mówi J. Pierzchlewski — warunkiem koniecznym istnienia uzdrowiska, które już zresz tą teraz, dzięki wysiłkom ca łego personelu — lekarskiego, pielęgniarskiego, pomocniczego, administracyjnego — odznacza się wysoką intensywnością leczenia (od trzech do pięciu zabiegów dziennie dla pacjenta, przy krajowej średniej... 0,9131). Choć naczelny lekarz tego uzdrowiska uważa, że mogłoby ono jeszcze lepiej spełniać swą rolę, gdyby kierowano tam ludzi wyłącznie takich, którym połczyńscy lekarze mogliby rzeczywiście pomóc. Gdyby nie zdarzało się, jak bywa dotąd, że na jednym turnusie na 60 skierowań... 19 przypadków błędnej kwalifikacji pacjentów — takich, którym wiek, stan zdrowia (serce!) lub rodzaj schorzenia wyklucza korzyść, jaką odnieść, by mogli oni w innym uzdrowisku, lub ci, którym oni zajęli miejsca w Połczynie... W tych słowach odezwał się administrator — lekarz, choć Jacek Pierzchlewski uważa, że przede wszystkim, przed poważną zabawą w różnorakie hobby, przed działalnością społeczną i administracyjną jest lekarzem i bez bezpośredniego, stałego kontaktu z chorymi dnia sobie nie wyobraża. Tylko ten dzień jakiś taki krótki... Od siódmej rano do siódmej wieczór, czasem do jedenastej w nocy, ale nie nadąża mimo to człowiek zrobić wszystko, co by chciał... Jakoś sobie jednak Jacek Pierzchlewski radzi z tą niedogodnością. Animator Połczyńskiego Towarzystwa Społeczno-Kulturalnego zna nych festiwali wojskowych zespołów artystycznych, dłu goletni ofiarny prelegent Towarzystwa Wiedzy Powszechnej, jest już działaczem ZBoWiD — co wyraża się nie tylko w drobnych jakże sympatycznych „przy wilejach", jakie mają podczas leczenia w Połczynie kuracjusze — zbowidowcy," lecz i w marzeniu, by znaleźć dostatecznie dużo czasu na rozmowy z mieszkającymi w powiecie świdwiń skim weteranami walki 1 nagranie ich wspomnień, u-trwalenie i zachowanie tesro bezcennego, odchodzącego w niepamięć materiału historycznego... Jest jeszcze wspomniane pisanie osobistego pamiętnika, jest czysto zawodowe studiowanie problemów medycznych z jakimi sootyka się w zawodzie i gromadzenie materia łów do naukowych publikacji, jest „zabawa w pisanie" — współpraca z tygodnikami -kobittcvmi. Po artykułach w „Kobiecie i Życiu" przyszło nonad dwieście listów dr> Połczyna, listów Pubami o radę i pomoc. Odpisywał na nie nocami — kiedy indziej nie było czasu, a zanalizować każdy indywidualny przy- padek także było trzeba — nie zostawiać kobiet bez choćby moralnego wsparcia. Za swoje prawdziwe „obsesje" uważa jednak lekarz Pierzchlewski ochro nę przyrody i ochronę zdrowia człowieka, co zresztą zgrabnie mu się łą czy w jeden kompleks zagadnień. W nadchodzących wyborach Jacek Pierzchlewski jest kandydatem na radnego Wojewódzkiej Rady Narodowej z okręgu nr 14 — Świdwin. I jako lekarz z powołania interesuje się przede wszystkim zdrowiem społeczeństwa, uważa, że to właśnie powinno być jednym z głównych o-środków zainteresowania organów ludowej władzy. — Obserwując naszych kuracjuszy, mam „ogólnopolskie" rozeznanie w stanie* zdrowia naszego społe czeństwa. Ogólnie rzecz biorąc — poprawia się, lecz zwiększa się na przykład liczba ludzi starych (a starczość, to też swego rodzaju choroba!), notujemy coraz więcej różnego rodzaju urazów — mięśni, kości, nerwów, coraz wię cej chorób kobiecych. No a katastrofalnie — szczególnie na wsi — jest z o-światą sanitarną, z przestrzeganiem zasad higieny i zdrowia, bo do lekarza nie trzeba chodzić, gdy bo li już tak, że nie można wytrzymać, lecz nieco wcześniej. I tu mam m. in. pretensję do „Głosu", że za mało pisze o tych sprawach, za mało zachęca do korzystania z dobrodziejstwa, jakim jest po w szechna służba zdrowia. Funkcjonowanie współczes nego społeczeństwa, to — z grubsza rzecz biorąc — tysiące lekarskich, medycz nych problemów. Choćby — wychowanie dzdeei i młodzieży. Moim zdaniem, dużo jeszcze zrobić trzeba, by zabezpieczyć od strony medycznej nasze żłobki, przedszkola, szkoły, żeby istniejące w tej materii za rządzenia były realizowane, żeby nie groziła naszej młodzieży powszechna próchnica zębów, skrzywię nia kręgosłupa, żeby — je śli chodzi o nasze województwo — młodzież, i nie tylko ona, korzystała nale życie z tego, że mieszka w regionie, który ma tak wspaniałe warunki do tego, by stać się zagłębiem leczniczo - turystycznym, w tej właśnie kolejności funkcji... • Kiedy jechałam do Połczyna, wydawało mi się, że dobrze jestem do rozmo wy z lekarzem Jackiem Pierzchlewskim przygotowana. Nieraz przecież zda rzyło mi się w Połczynie być, nieraz o sprawach u-zdrowiska i o życiu w o-góle rozmawiać... Notes miałam, długopis... cóż jesz cze trzeba?... Ale na śmierć zapomniałam o znaczkach. — To kolejne moje hob bv — mówi Jacek Pierzchlewski — ale mam już piękny zbiór odznak i znaczków metalowych, ponad dwa tysiące sztuk... Szkoda, że nie przybyło mi do kolekcji paru nowych, pamiętaj na drugi raz! Obiecuję poprawę i życzę powodzenia w poważnym egzaminie wieńczącym dwuletni kurs specja lizacyjny. Co prawda, nie bardzo rozumiem, kiedy odbywało się to przyswajanie nowej porcji wiedzy, ale Jacek Pierzchlewski widocznie znalazł ten czas, którego mu chronicznie brakuje! STEFANIA ZAJKOWSKA RZECZY 1. Kilka lat temu ukazała się w Polsce, w tłumaczeniu z Iran cuskiego książka Pereca pt RZE CZY Wtedy była moda na rzeczy. Właściwie była to antymo da. Był to protest intelektualnej bohemy przeciwko rzeczom Przeciwko urzeczowie-niu fświata Przeciwko sytej i pewnej swojej egzystencji bur-żuazji Przeciwko zmieszczanie niu myśli, skostnieniu wyobraź ni, zmumifowaniu rjojęcia wolności artystycznej i intelektu, alnej. Dzisiaj przeczytałem tę książkę raz jeszcze. Właściwie — zwietrzały sądy w niej zawarte; nikogo nie są w stanie już ani szokować, ani też obnażać prawdy Jedna z wielu książek. Po prostu. Chociaż — i jest to również prawdą — urzeczowiamy się coraz bardziej. Coraz niecierpliwiej. Mieszczanie jemy? Rzeczy nas zalewają. Duszą Męczą,, Rzeczy jest coraz więcej. Tak, jak coraz więcej ukazuje się tytułów książek. Tytułów czasopism Chorujemy na niestraw ność. Na niemożność Często zdarza się że już nie jesteśmy sobie nawet w stanie uprzytom nić tej banalnej prawdy. Nie jesteśmy dlatego że weszła ona zbyt silnie w krwiobieg nasze go życia. Naszej pospięsznej egzystencji. 2. Kiedy w latach dwudziestych Johe Ortegay Gasset pisał swój ESEJ O DEHUMANl ZACJI SZTUKI świat był po pierwszej wojnie światowej. Ale był przed DRUGĄ. Można było spokojnie rozpatrywać wszelkie aspekty sztuki. W gruncie rzeczy Perec — powieś -ciopisarz i Ortega y Gasset - teo retyk sztuki mówili o tym sa mym. I w dalszym ciągu u-trzymuje się wersja przerostu techniki nad myślą humanistyczną. Ucieczki poszczególnych artystów w rejony czystej formy, na obszary abstrak cji są właśnie wynikiem, tych rozbieżności. Żyjemy bowiem szybko. Intensywnie. 'Zbyt mo że szybko . Zbyt może intensywnie. Zbyt nieinteUaentnie. Bogowie poumierali. Czas bowiem jest dla bogów i proroków arcyniesprzyjający. 3. A przecież tęsknimy do czystości. Do jasności. Tęskni rny do siebie. Jesteśmy przecież gatunkiem myślącym. Wiel kość sztuki polega właśnie mie dzy innymi na dookreślaniu tych wszystkich naszych tęsknot. Polega na zbliżaniu do siebie ludzi, ich myśli ich religii ich praefy. Sztuka jest — jak myślę — wyrazem ludzkiej moralności bo sama jest moralna. Nie ma sztuki niemoralnej. Festiwal Filmów Radzieckich przynosi dwie pozycje istotne: TAK TU CICHO O ZMIERZCHU i AND REJ RUBIKÓW. Pierwszy z loymienio nych tu filmów to rzecz o woj nie. Rzecz o kilku dziewczynach —żołnierkach zaplątanych w absurdalny mechanizm woj ny. Wojny, która jest tak sprze czna z konstytucją naturalną kobiety. Jak ładnie i nad podziw trafnie zauważa Anna Tatarkiewicz w POLITYCE film ten jest przyczynkiem do wielkiego dzieła o Drugiej Światowej. Mój Boże ile jest już tych przyczynków — które czekają na sioojego Lwa Tołsto ja? Kto się odważy napisać jed ną wielką księgę, w której pomieści ból, rozpacz, wolę zwy-cięstwa, pragnienie loolności i heroiczną śmierć milionów. Nie jestem pewny, czy przyjdzie taki pisarz, czy się narodzi — i gdzie? Film o Rublo-uńe jest o 'diametralnie innej fakturze Rublo7v stworzył rosyjskie malarstwo Więcej, ten średniowieczny mnich — artysta wypracował styl, który jest żywy do dzisiaj. Mim,o uielu oczywistych różnic — choćby tylko w fakturze filmowej — jest w tych dwu dziełach sprawa, która łączy epoki. Tą sprawą jest wiara w cAowie-ka. Wiara w jego czystość W jego siłę W jego moralność. Moralność zaś obraca się prze ciwko rzeczom. 4 Żyjemy pośpiesznie. Natar czywie względem siebie i innych ludzi. Otoczeni rzeczami , których nieustannie przybywa, zmęczeni nimi i zmaltre towani, usiłujemy przecież od krywać w sobie wzruszenia, miłości i radość. Doszło dc tego, że musimy walczyć o ochro nę naszego biologicznego środo toiska. O czystość wody i powietrza. Przede wszystkim jed nak musimy walczyć o czystość naszych intencji, naszych sumień Doszło do tego, że mu simy walczyć, a nie po pro stu zwyczajnie — mieć je w sobie. (SAS) Fot. J. Patan najpiękniejszy pomnik Największy w kraju żuraw budowlany o udźwigu 160 to-nometrów pracuje przy budowie szpitala — pomnika Centrum Zdrowia Dziecka. Obrazuje to w jakimś stopniu o-grom robót związanych z budową tego najpiękniejszego pomnika poświęconego pamięci dzieci poległych i pomordowanych podczas II wojny świa towej. Piękna rola przypada tu har cerstwu, które objęło patronat nad budową pomnika — szpitala. Podczas ostatniego Alertu harcerze podjęli jednodniowy czyn —- wypracowywali .fundusze na rzecz budowy Cen trum. Osiągnięto efekty, jakich dotychczas nie udało się uzyskać harcerskiej organizacji podczas jeden dzień trwającego czynu. Na Centrum Zdrowia Dziecka przekazano ponad 900 tys. złotych. Ma w tym swó^j udział również koszalińska Chorągiew ZHP, któ ra przekazała na Centrum 40,8 tys. złotych. Na listę ofiarodawców wpisał się wówczas m. in Szczep Harcerskiej Służ hy Polsce Socjalistycznej przy Technikum Maszvn Rolniczych w Jastrowiu, który przekazał 550 złotych z zarobionvch podczas zbiorów ziemniaków pie-niedzy. Ostatnio grono wspierających budowę nomnika powiększyło się o 37 DH im. W!. Broniewskiego przy Szkole Podstawowej nr 2 w Szczecinku oraz o Szczep Harcerski „Orły" przy Szkole Podstawowej nr 6 również ze Szczecinka. Na ostatniej liście ofiarodawców nie ma niestety, ani jedne i wpłaty pochodzącej z zakładów pracy. Warto może Przypomnieć konto Centrum Zdrowia Dziecka- PTro IO War szawa, nr 1-9-122.222. (ew) Głos nr 329 Strona 5 Wystawa Pt , Sztuka Młodej Polski" w salach Muzeum Pomorza Środkowego w Słupsku. y Fot I. Wojtkiewicz Z FILHARMONII Recepta na sukces: oratorium Wykonanie wielkiego dzieła typu oratoryjnego wymaga, z uwagi na olbrzymi aparat wy konawczy (soliści, chór, orkiestra), skomplikowanych za biegów organizacyjnych. Pokonanie licznych trudności, związanych ze zrealizowaniem takiej imprezy sowicie się opłaca. Koncert sUtje się z reguły wydarzeniem artystycznym, czymś w rodzaju święta muzycznego. Dzieje się to zresztą w pewnym stopniu niezależnie od poziomu wykonania. Tak było z pamiętnym „Requiem" Mozarta, czy ubiegłoroczną, nie tak już doskonałą „pasją według św. Mateusza ' J. S. Bacha. O niesłabnącym zainteresowaniu wielkimi formami instrumentalne - wokalnymi świadczy stuprocentowa frekwencja rów nież na koncercie w dniu 14 listopada, kiedy to zaprezentowano słuchaczom „Sta-bat Mater" Gioacchino Rossiniego. Z pewnością nie przypuszczał Jacopone da Todi, trzynastowieczny franciszkanin, że tekst napisanej przez niego sekwencji będzie inspirował tak wielu i w tak różnych czasach żyjących kompozytorów. Ponadczasowe wartości tematu, eksponującego w postaci matki stojącej przy u-krzyżowanym synu, nękający ludzkość od wieków problem bólu i cierpienia, stały się natchnieniem dla talentów Josąuin des Pres i Palestri-ny, Haydna i Schuberta, Verdiego i Dworzaka, Szymanowskiego i Pendereckiego oraz wielu innych. Żyjący w pierwszej połowie XIX wieku włoski kompozytor, Gioacchino Rossini uzyskał już za życia sławę mistrza opery, zwłaszcza komicz nej. Jego niezwykła inwencja melodyczna i łatwość tworzenia („Cyrulika Sewilskiego" napisał w trzynaście dni) wywoływały zarówno powszechny podziw, jak i niechęć zawistnych, którzy określali utwory Rossiniego jako płytkie i mało wartościowe. Lekkość i niefrasobliwość były na tyle nieodłącznymi cechami stylu tego kompozytora, że nie potrafił uchronić od nich nawet tak poważnego w zamierzeniu dzieła, jakim jest „Stabat Mater". Na szczęście łacińskie wykonanie tekstu nie pozwoliło na zbyt jawną konfrontację pełnej tragizmu tematyki z pogodną na ogół muzyką. Efekty takiej konfrontacji mogłyby razić mimo wolnym humorem. Dzieło to należące do ostatnich utworów Rossiniego i u-trzymane w XIX-wiecznej manierze estetycznej, odbiega od pełnych patosu i powagi wzorów renesansowych i barokowych oratoriów. Zwłaszcza brakuje tu narzucającej się przy tak rozbudowanym aparacie wykonawczym faktu ry polifonicznej, polegającej na prowadzeniu kilku niezależnych głosów jednocześnie. Dzisiejszego słuchacza utwór razić może w wielu miejscach zbytnią „operowością": nieskomplikowaną, by nie rzec prymitywną fakturą, pro styrn, typowo operowym akom paniamentem w partiach solistów, zwrotami melodycznymi niejednokrotnie na pograniczu banału. Dodatnią stroną tych cech operowych jest popisowość partii wokalnych — każdy z czwórki solistów ma dość okazji, by zaprezentować pełnię swoich walorów wykonawczych. Z okazji tej skorzystali soliści występujący na omawianym koncercie. Należący do czołówki krajowych wokalistów Halina Sło-nicka — sopran, Krystyna Szczepańska — mezzosopran, Bohdan Paprocki — tenor i Jerzy Artysz — bas, potwier dzili swą wysoką klasę. Szczególnie efektownie wypadły duet sopranu z mezzosopranem i kwartet solistów. Osobne słowa uznania należą się Chórowi Politechniki Szczecińskiej pod dyrekcją Jana Szyrockiego — szkoda, że w znacznie zmniejszonym składzie, choć, co prawda, szczupła estrada Bałtyckiego Teatru Dramatycznego nie po mieściłaby większej obsady. Niezwykłe bogactwo harmoniczne partii chóru stwarza, obok ciekawych efektów brzmieniowych, również wielkie niebezpieczeństwa intonacyjne. Chór należący do najlepszych chórów amatorskich w Europie, wywiązał się z zadania bardzo dobrze. Jego precyzyjną intonację można było podziwiać w silnie sehromatyzowanej części przedostatniej & capella (chór bez orkiestry). Jeszcze większe wrażenie wywarł wspaniały dialog chóru z basem. Imponujący finał z partiami fugato chóru i orkiestry wieńczy utwór, a motywy introdukcji pojawiające się też na zakonczenie spinają całość niby klamra. Partia orkiestry nie przekraczała możliwości wykonawczych naszego zespołu, została też wykonana należycie. Potężne to dzieło prowadził gościnnie występujący Stefan Marczyk. JAN MARTINI Głos nr 329 NA ŚWIECIE: * Polskie wystawy za granicą: w Galerii Sztuki w Moss (Norwegia) od kilku miesięcy przy niesłabnącym zainteresowaniu ekspo zycja dzieł Władysława Hasiora; w Los Angeles — „Świat naiwnych" — wysta wa 18 polskich prymitywistów m. in. Nikifora, Ociepki. * Firma Sotheby z Wiel kiej Brytanii urzo.dziła auk cję dzieł sztuki i antyków w Hongkongu. Kupowali przede wszystkim japońscy magnaci. 190 tysięcy funtów zapłacono za 10-centymetro wą wazę chińską pochodzącą z wczesnego Okresu pano wanta dynastii Ming * Od 14 do 25 listopada na Ukrai nie trwała dekada polskiej książki — w Kijowie, Char kowie, Odessie i Lwowie. * Regina Smendzianka wystąpiła z cyklem recitali forte pianowych w Moskwie, Le ningradzie, Wilnie i Mińsku; grała Chopina. * Na IV Światowym Festiwalu Piosenki w Tokio w konkurencji 43 piosenek dopuszczonych do finału nagrodę zdobyła nasza „Jest miej- sce na ziemi". Nagrodzono Piotra Figla za muzykę i Urszulę Sipińską za interpretację. W KRAJU * We Wrocławiu zakończył się VIII Ogólnopolski Festiwal Teatrów Jednego Aktora. I nagrody nie przyz nano, dwie równorzędne II Vtrmyic<^t mlturalna otrzymali Mirosław Gruszczyński ze Szczecina za spektakl „Dlaczego?" i Jan W. Kryszczak z Lublina za „Kirelejson". * Rzeszów wzbogacił się o nową siedzi bę Filharmonii. Dysponuje ona salą główną na 700 miejsc i salą kameralną na 200 miejsc. * Warszawa ma nową placówkę teatralną — „Scenę Autorów". Jej działalność zainaugurowano wie czorem teatralnym Jarosława Iwaszkiewicza. * Nagro dę „Czerwonej Róży" na tra dycyjnym turnieju poetyc- „KOLĘDNICY" - czyii opnwfsść o nadziei Pusta scena, bez kotar, bez dekoracji. W głębi zie łona choinka. Aktorzy przechodzą niezbyt śpiesz-nie, ale widać, że są zajęci przygotowaniem przedsta wienia. Wszystkie ich czyn ności są oczywiste. Spraw dzą działanie reflektora na scenie ubiorą się i rozpócz ną spektakl, który w całości będzie konsekwentnie prowadzony w ten właśnie sposób Aktorzy wniosą re kwizyty, jeden drugiemu poda kostium, staną obok figur Marii i Józefa, by za znaczyć, że teraz będą tymi właśnie postaciami. Bę dą grać kolędników. Reżyser przed premierą podkreślił, że nie zamierza wystawiać pastorałek, do jakich przywykliśmy w na szych teatrach, ale świado mie aranżuje zabawę we współczesnych kolędników. I jest to piękna zabawa, teatr prawdzdwy, niepowta rzalny, teatr, jaki można wszędzie zaprezentować. Przede wszystkim jest to teatr arcypolski. w tekstach, w oprawie plastycznej, w scenicznych o-brazach. Autor „Kolędników", Jan Skotnicki, zadał sobie sporo trudu, aby wyszukać w naszej literaturze i przekazach ludowych teksty, które uporządkował artystycznie, złączył je w dramaturgiiez ną całość, podporządkował określonej idei. Pokazał, jak bardzo odeszliśmy w misteriach od treści religijnej i na ile posługujemy się dzisiaj już tylko rekwizytami. Wystarczy po słuchać tekstu wprowadza jącego do Sprawy Pierwszej (O stworzeniu świata i pierwszych rodzicach), ilustrowanego pięknie pan tomimą, aby już wejść w świat naiwnej wyobraźni. A ileż radości daje zestawienie owego biblijnego tekstu z Księgi Rodzaju (Abraham zrodził Izaaka...) z odzywką „A u nas było inaczej", i tekstem ludowym, według którego najpierw był Kulawiec, a póź niej długa litania swojskich chłopów, z których jeden księdzu zeżarł kiszkę, inny był nad wyraz słabowdty, jeszcze inny grał na dudach. Taki to rodowód miał Józek z Frydmanu, który dostał za towarzyszkę życia Marię, i z niej to narodził się zbawiciel świata. Oczywiste też, że nie odbyło się to w Betlejemie. Polskd Jezus urodził się w pol- kim w Gdtińsku zdobył Sta nisław Gola z Bielska-Białej. * W Warszawie otwar to wystawę dzieł współczes nej sztuki japońskiej, na którą składa się 140 eksponatów. W WOJEWÓDZTWIE * 22 listopada rozpoczęły się konsultacje powiatowych programów i planów kultury. Zainaugurowano je w Bytowie, zakończą się 20 grudnia w Białogardzie. * W trakcie „Koszalińskich Wieczorów Muzealnych" prof. dr Jan Zak wygłosił odczyt na temat kontaktów skandynawsko-słowiań skich w pradziejach. * Naj nowsza premiera Bałtyckie go Teatru Dramatycznego „Kolędnicy" podoba się publiczności. W Kołobrzegu musiano podwoić liczbę przedstawień. * Kierownik artystyczny Państwowej Filharmonii — Andrzej Cwojdziński poprowadzi w Szczecinie koncert, w które go programie znajduje się „Pasja wg św. Mateusza" J. S. Bacha. (m) Strona 6 skich górach, w bacowskim szałasie, wśród polskich pasterzy... Żadne zresztą misteria nie weszły tak do folkloru, jak pastorałki. Dlatego ty le w nich swojskości, naiwność/i niezwykle pięknych i nieoczekiwanych ze stawień. Zresztą misteria dostały się w naszym kra ju dosyć szybko w ręce świeckie, stąd też musiały Na scenie BTD przesiąknąć sprawami nader codziennymi, jakich do świadczali ludzie prości. Rozrastały się też niepomiernie intermedia, których treść zawsze była świecka i zawsze służyła zabawie. Egzemplarz „Kolędników" świadczy o niepośled niej kulturze literackiej Jana Skotnickiego. Wydobył to, co istotnie w naszej literaturze i kulturze, zarówno dawnej, jak i współczesnej cennego czy charakterystycznągo dla pa storałek, połączył z twórczością, która pochodzi wprost od ludu i stworzył całość współczesną. Wiele w tym liryzmu, nie brak naiwności, scen bardzo gorzkich i bardzo nas o-śmieszających. Jest w tym wszystkim autor zakochany we wszystkim co polskie. Doszły do tego wysiłki Ja na Skotnickiego — reżysera, który potrafił znaleźć wspólny język ze scenografem i dzięki temu premiera „Kolędników" stała się wydarzeniem niepoślednim w naszym teatrze. Zaznaczyłam już, że na przedstawieniu nie zaważył jednak tylko tekst, chociaż można go smakować nieskończenie. Ale ostateczny kształt spektaklu zawdzięczamy reżyserowi. Jan Skotnicki, obdarzony prawdziwą wyobraźnią sceniczną, potrafił stworzyć w „Kolędnikach" sceny, których nie sposób zapomnieć. Intermedia — co mi się szczególnie podobało — w jego „Kolędnikach" wtopione są w przed stawienie tak, że tworzą integralną całość," zespolone są z poszczególnymi częścią mi spektaklu. Znakomity to pomysł wy stawienia na widowni, tuż przy rzędach krzeseł, wigilijnego stołu. Spełnia on swoją funkcję przez cały spektakl. Na początku znajdzie się na nim bochen chleba, który symbolizuje naszą ziemię. Podzielą się tym chlebem podczas okupacyjnej wigilii. Ale ów stół posłuży do prawdziwej uczty w finale spektaklu, kiedy zasiądą przy nim polskie Herody, jedna z piękniejszych części „Kolędników", którą można oglądać bez końca. Jest w tym przedstawieniu wiele prawdziwych smaczków, są i sceny ostre, jak uczta wigilijna Herodów, w którą aktorzy wciągają publiczność, częstują bigosem i chlebem. Niejednokrotnie widz dopiero wówczas ocknie się z zabawy i w ślad za Szekspirem porówna teatr z lustrem, które każdej epoce ukazuje jej własną twarz. Ale zaletą szczególną przedstawienia jest jego kultura, dzięki czemu żaden z widzów podczas widowiska nie poczuje się dotknięty. Podczas przedstawienia odnosiło się wrażenie, że Jan Skotnicki sięgał po pastorałki, dokonywał ich wyboru nie tylko ze względu na udokumentowanie czegokolwiek, ale po to, bv podporządkować tekst goto wej wizji scenicznej. Oczywiste, że nie jest to prawda ale ostateczny kształt przed stawienia jest przede wszyst kim dziełem reżysera, który swobodnie operuje tekstem, znakomicie zna i czu je prawa i wymogi sceny i potrafi ja wypełnić żywą treścią. Całość jest wartka, żywa, nie nuży, a zamysł reżysera pięknie podchwycili wykonawcy, rozbawili się sami i mogli przez to rozbawić i zauroczyć publiczność. Zauroczenie najszlachetniejszymi tradycjami sztuki ludowej płynie z tej sceny chociażby w pięknej oprawie plastycznej Jerzego Juk-Kowarskiego. Na pustej i ciemnej w głębi scenie zagrały kolorystycznie kostiumy, figury, anioł ki, które same sobie przypinają ogromne, papierowe skrzydła. Zagrały całe sceny komponowane na naiwne malarstwo, jak chociażby raj, lub zwiastowanie, czy też narodziny dzieciątka; albo na gotyk, w pięknej grupie, ustawionej na wzór fragmentu stwoszo-wego ołtarza. Na ile tu było inwencji reżysera, a na ile scenografa — trudno wyrokować. Ważne, że stanowi nierozłączną całość i urok tego przedstawienia. O jego uroku stanowi także strona muzyczna, o-pracowana przez Jerzego Satanowskiego. Zespół prawdziwie rozśpiewany, podbija serca publiczności czy to pastorałkami, czy otwierającą spektakl pieśnią Brylla, wzywającą gwiazdę nadziei, czy też kończącą spektakl, gorzką, o przespanej nocy, w której rodziło się dzieciątko. Bo jest to przedstawienie o ludzkiej nadziei, nie spełnionej, do której jeanak co roku tradycyjnie się wra ca, która od wieków łączy wszystkich w jeden wieczór. JADWIGA SLIPIttSKA PS. Recenzję właściwie zakończyłam, miałabym jednak dwa zastrzeżenia, które wniosę na koniec. Nie wyobrażam sobie teatru — poza Koszalinem — aby wyszedł z premierą ' takiego przedstawienia bez wydrukowanego programu. A u nas sytuacja się powta rza. Jakże mogę dać satysfakcję aktorom, biorącym udział w tym przedstawieniu, skoro wielu z nich pierwszy raz występuje na naszej scenie i nawet nie znamy ich nazwisk Wymienię zatem Jarosława Kuszewskiego, Mieczysława Błochowiaka, Jana Stawarza i Jerzego Janeczka, bo tych udało mi się zidentyfikować, a rzeczywiście zasługują na to, aby ich zauważyć w „Kolędnikach". Druga uwaga, może nie tak istotna, dotyczy zwykłej kapusty z kiełbasą, w naszych restauracjach szumnie nazywanej bigosem. Nie wiem, kto dostarcza na przedstawienia te wspaniałości, ale wolałabym, aby była to potrawa rzeczywiście świeżo przyrządzana, grozi to bowiem zatruciem, odwoływaniem przedstawień i tego typu niemiłymi konsekwencjami dla aktorów i — karmionych • tą potrawą widzów. 3. S. Bałtycki Teatr Dramatyczny Koszalin — Słupsk: Jan Skotnickj "Kolędnicy". Reżyseria — Jan Skotnicki, scenografia — Jerzy Juk--Kowarski, muzyka — Jerzy Satanowski. Uniwersalnie [ w stylu narodowym ROSNĄ nasze wymaga nia, dążenie do otaczania sit? piękniejszy mi przedmiotami, ubierania się w coraz bardziej estetyczny sposób. Nie jest to przejawem snobizmu. Przewidzieli to dawno najbardziej postępowi ludzie. Julian Marchlewski twierdził np.: „...mamy prawo spodziewać się, ba, mamy nawet pewność naukową, że podniesienie dobrobytu materialnego doprowadzi w społeczeństwie niekapita-listycznym do powszechnego kultu piękna...". Na całym zresztą świecie nabiera znaczenia wzornictwo przemysłowe. Kształtu je ono poziom kultury materialnej narodów. Oczekujemy odeń wiele w Polsce. Najdłuższe, bo około pół wiekowe tradycje współpra cy plastyków-projektantów z przemysłami włókienniczymi i odzieżowymi mają Francja, Włochy i Anglia. U nas współpraca taka roz winęła się po drugiej wojnie. Mamy już sporą kadrę uzdolnionych i wykształconych w naszych akademiach projektantów przemysłowych. Pomysłowość ich wzorów spotyka się na ogół z uznaniem społeczeń stwa i jeśli stawiamy jakieś zarzuty to raczej tego typu, że produkt końcowy, ten który schodzi z fabrycznej taśmy, różni się zbyt często od swego pięk nego modelu. CECHY NARODOWE Sprawą, którą od szeregu lat zaprząta wielu projektantów, jest chęć urozmaicenia polskich wyrobów, wykorzystując rodzimą inwencję plastyczną, o wieko wych nieraz tradycjach. W ostatnim okresie dokona , no w tej dziedzinie sporo prób udanych, ale były i „niewypały". Z jednej bowiem strony istnieje na świecie, a więc i w Polsce, zawsze bardzo czułej na na śladowanie światowych nowinek, tendencja do ujednolicenia mody. Z drugiej zaś pewne motywy ludowe, i to z różnych kontynentów (elementy stroju kowbojów Suknia o tzw. kroju •płaszczowym, uszyta z dżerseju w ukośną kratę. Plisa przy zapięciu, mankiety i karczek z patkami — z szarej ilaneli. Propozycja czechosłowackiego domu mody „Styl" z PragU CAF-CTK motywy zdobnicze Indii czy Afganistanu, krój wschodnich tunik), zostały wchłonięte, zasymilowane przez współczesną modę. Może więc warto byłoby w szerszej mierze włączać do naszej produkcji motywy polskie, mogące stanowić, zwłaszcza na rynkach zagranicznych pewną atrak cję? Z tego względu wiele zjednoczeń przemysłu lekkiego oraz niektóre central ne laboratoria zainteresowane są tym zagadnieniem. Poświęca mu wiele uwagi i Centralne Biuro Wzornictwa Przemysłu Lekkiego. Chodzi o dokonanie oce ny możliwości oraz określe nie form i metod wdrażania rodzimych wzorów. TRADYCJE UNOWOCZEŚNIONE Problem kształtowania narodowej specyfiki wzornictwa nie jest bowiem wcale prosty. Nie chodzi przecież o stworzenie odręb nej polskiej mody, gdyż istnieje zbyt mocna tenden cja — potęgująca się stale już od przeszło stu lat — do ujednolicania odzieży europejskiej. Możliwe jest natomiast pogodzenie odręb ności wzornictwa krajowego (opartego na sztuce ludowej czy ogólnonarodo- LITERY ZAMIAST NOMINAŁÓW W przyszłym roku nastąpi w NRF zmiana oznaczeń wartości nominalnej znaczków, przeznaczonych do po pularnych opłat pocztowych. Zamiast wartości no minalnej, na znaczkach za mieszczane będą litery, o-znaczające rodzaj przesyłki pocztowej. Np. litera D o-znaczać będzie porto za dru ki, P — opłatę za kartę pocztową, B — porto za list krajowy do 20 g, BI — por to za list krajowy wagi od 50 do 100 g, A — opłatę za list wysyłany za granicę do 20 g wagi. NAJDROŻSZE ZNACZKI ŚWIATA Jak informuje „FilatelL ta", niektóre zachodnie cza sopisma sporządziły ostatnio wykaz najdroższych znaczków i całości pocztowych świata. Pierwsze miejsce na tej liście zajmu je list z dwoma czerwony mi znaczkami wyspy Mauritius z roku 1847 — 380 tys. dolarów. Na drugim miejscu znalazła się słynna jednocentówka Gujany Brytyjskiej z roku 1856 — 280 tys. dolarów. Na następ nych miejscach sklasyfikowano: szwedzki błędnodruk — 3 skill z roku 1855 — 500 tys. marek NRF, „Niebieski Mauritius" z roku 1847 — 280 tys. marek NRF, sześ-cioblok „Saskiej trójki" z ro ku 1850. — 250 tys. marek NRF, Mauritius pomarańczowy z r. 1847 — 200 tys. wej) z międzynarodowym charakterem mody. Dodatki, jak paski, chustki, torby dekoracje w postaci haftów i aplikacji, dobór pew nych charakterystycznych dla naszego kraju barw przy produkowaniu tkanin i dzianin, a także desenie o rdzennie polskim charak terze mają szanse przyjęcia się w modzie europejskiej. Muszą one być jednak ściśle podporządkowane wymaganiom aktualnej mody i dozowane z umiarem. Nie każdy lubi wyglą dać na „przebierańca" i nie w każdym środowisku i w każdym wieku można sobie na to pozwolić. Oczywiście, wprowadzanie cech narodowych do mody wymaga rozszerzenia w programie szkolenia pro jektantów ich wiadomości z dziedziny kostiumologii, sztuki ludowej i narodowej. Polska należy do tych krajów, już nielicznych, w których ocalało jeszcze wie le żywych form pochodzących tak z tradycji historycznej, jak i ludowej. Fakt ten jest wielką szansą dla polskiego wzornictwa prze myślowego, dla tworzenia jego odrębnego wyrazu, po legającego na tym, że znane tradycje są twórczo u-nowocześnione. (Interpress) KRYSTYNA BOERGEROWA rnarek NRF, błędnodruk Ba denii, 9 kr — 200 tys. marek NRF. Klasyfikację przeprowadzono nie na podstawie cen katalogowych, ale rzeczywiście zapłaconych przez ostatnich nabywców. NIEUSTAJĄCY KONKURS Komisja Filatelistyki Mło dzieżowej Zarządu Okręgu Polskiego Związku Filatelistów w Koszalinie ogłasza wspólnie z redakcją „Głosu Koszalińskiego" kolejną serię pytań dla u-czniów szkół podstawowych zawodowych i średnich: 1. Jakie arcydzieła sztuki polskiej przedstawiono na znaczkach pocztowych, wy danych w bieżącym roku? 2. Poczta Polska kontynuuje wydania związane z Ko pernikiem. Podaj nazwiska malarzy, których portrety Kopernika zostały na nich wykorzystane. 3. Wymień kilka znaczków pocztowych, które umieścił 1 Swoje chwalimy, choć cudze znamy... MAMY doskonałe, rodzime kosmetyki. W docjatku dostępne w cenie. To właśnie dzięki nim możemy być ład--niejsze. Ładniejsze w tym najlepszym, najnowocześniejszym znaczeniu: dzięki gładkiej, dobrze odżywionej skórze, zdrowym włosom i zębom, zadbanym — mimo prac gospodarskich — rękom. Nasi specjaliści stale ulepszają preparaty kosmetyczne zgodnie z najnowszymi osiągnię ciami w takich gałęziach wiedzy jak chemia, biologia, dermatologia, fizjologia, farmakologia. Kosmetyki bowiem muszą dawać nie tylko chwilowy efekt zewnętrzny, ale trwale i" skutecznie zapobiegać wiotczeniu skóry, jej przetłuszczaniu się czy przedwczesnemu starzeniu. Na ostatnich Targach Krajowych w Poznaniu w Pawilonie Chemii wiele miejsca zajmowały kosmetyki „Polleny", preparaty, które zdobyły wielką popularność nie tylko wśród polskich kobiet, ale również w wielu krajach niemal wszystkich kontynentów. Eksport stanowi już około 20 proc. rocznej produkcji „Polleny" i w ciągu ostatnich ośmiu lat wzrósł 11-krotnie. W roku bieżącym eksportowaliśmy 179 wyrobów perfume-ryjno-kosmetycznych. Na szczęście zaopatrzenie rynku krajowego również poprawiło się ostatnio znacznie i nawet w mniejszych miejscowościach kobiety mają mniej trudności w nabyciu potrzebnych im kosmetyków. Także tych ze znakiem jakości, których „Pollena" ma na swoim koncie już 88. We wszystkich dziedzinach, a więc i w branży kosmetycznej, jest wielki nawrót do natury. A właśnie polskie specyfiki zwłaszcza świetne kremy w bardzo różnorodnym asortymencie: nawilżające, odżywcze, natłuszczające, zapobiegające zwiotczeniu tkanki skórnej, oparte są o naturalne składniki uzyskiwane z roślin, korzeni, ziół. Wykorzystywany jest do ich wyrobu nie tylko „korzeń życia" żeń-szeń, ale wyciągi z alg morskich, z kiełków zbóż, z kwiatów lipy. Owoce, kwiaty, zioła mają — jak się okazało — wspaniałe, niezastąpione własności lecznicze i upiększające. Poprzez kosmetyki sięgajmy więc do środków, które nam daje natura. Nawilżajmy skórę kremem „Różanym", w wieku 25—-30 lat stosujmy półtłusty krem „Mleczny", czy „Chlorofilowy". Osoby w wieku starszym niechaj wybierają kremy wybitnie regenerujące jak „Żeńszeniowy" tłusty, „Miodowy", „Poziomkowy". Nawet przy cerach tłustych konieczne jest używanie niewielkich ilości kremu odżywczego pod oczy jak: „VifazymH, zawierający wyciąg z drożdży, „Filoderma" bogaty w wyciąg witaminy „F" czy „Tilią" robiony na wyciągu z kwiatu lipowego. Zapobiega zmarszczkom krem „Aktywujący" na wyciągu z dziurawca, krem „Cytrynowy" ma działanie wybielające, krem „Kojący" dla cer wrażliwych zawiera wyciąg z rumianku, z alg i planktonu morskiego. Każda kobieta może znaleźć więc coś odpowiedniego dla swej cery. Znacznie rozszerzony został też ostatnio asortyment produkowanych past do zębów, które wzmacniają dziąsła, zapobiegają próchnicy i tworzeniu się kamienia nazębttego, sprzyjają ładnym zębom/1 te pasty za\y?ra-ją środki naturalne. Np. „Chlorofilowa ma czynną chlorofilinę, która hamuje procesy fermentacji i posiada własności odwaniające. Składnikiem pasty „Azulenowej" jeęt azulen, czynny składnik olejków kwiatu rumianku. Przy systematycznym stosowaniu działa bakteriobójczo i przeciwzapalnie. Niedawno ukazała się doskonała pasta „Paro-dont", zawierająca sól ciechocińską, przeciwdziałającą tworzeniu się kamienia nazębne-go. Warto też zapoznać się z niektórymi z ostatnich oferowanych nowości, które w sklepach ukażą się w roku przyszłym. Można będzie wzbogacić nimi nasz zestaw higieniczno-upiększający. Więc np. przybędą dwa nowe szampony do mycia włosów: „Z" — ziołowy przeznaczony do włosów normalnych i tłustych, oraz „Ż" — żeńszeniowy dla włosów normalnych i suchych. Ten ostatni, obok wyciągu korzenia żeń-szeń, zawiera lanolinę. Z innych środków do pielęgnacji polecić można emulsję do rąk „Ewa", która wy-delikatnia nawet bardzo szorstką, popękaną skórę oraz odświeżacz w aerozolu do jamy ustnej „Neo", w dwóch odmianach, dający świeży oddech. Wzbogacą się dezodoranty o „Driadę" przeznaczoną dla kobiet, w trzech kompozycjach zapachowych: fantazyjnej, ziołowej i kwiatowej oraz o najnowszy specyfik dla panów — „Spray". Z nowości tzw. kosmetyki kolorowej obok nowych odcieni pomadek i pasteli do oczu w efektownych opakowaniach pojawi się prasowany tusz do powiek tzw. eye-liner. Będzie on produkowany w kolorach czarnym, brązowym, granatowym i zielonym.. Każde opakowanie zawiera dwa kolory, pędzelek i lusterko. (Interpress) K. KABE Więcej warzyw i pomysłów kulinarnych Prawidłowy jadłospis powinien uwzględniać 60—70 dkg warzyw i owoców dziennie na osobę. Jeśli tę określoną przez specjalistów od żywienia normę przymierzymy do naszego codziennego menu, bez trudu stwierdzimy na ogół, że nasza kuchnia jest o wiele za uboga w warzywa i owoce, których spożywamy znacznie mniej niż ludność większości krajów europejskich. Jadłospis przeciętnego Polaka jest zbyt mączny, ciężki i tłusty, co — warto to powtarzać do znudzę nia — sprzyja rozwojowi tzw. chorób cywilizacyjnych: otyło- by ś w zbiorze poświęconym współpracy polsko-radzieckiej. Przypominamy, że znaki pocztowe obejmują znaczki, kasowniki i całostki. Kartkę z odpowiedziami, opatrzoną imieniem, nazwiskiem i dokładnym adre sem należy przesłać na a-dras Komisji Filatelistyki Młodzieżowej ZO PZF (skrytka pocztowa 17), 75-950 Koszalin, do dnia 5 grudnia br. Uczestnicy kół młodzieżowych podają rów nież nazwę koła. Wśród au torów poprawnych odpowiedzi rozlosowane zostaną nagrody rzeczowe w posta ci walorów filatelistycznych. W konkursie październikowym nagrody wylosowa li: Wojciech Pleskot Ko ło Młodzieżowe przy MDK Słupsk, Leszek Bojko — KM przy LO w Drawsku, Mariusz Olejniczak — KM przy LO w Wałczu, Wioleta Rusin — KM przy PDK w Sławnie oraz Bogdan Prondziński — KM przy LO w Bytowie, ści, miażdżycy i cukrzycy, chorób serca, przewodu pokarmowego oraz powoduje niedobory leczniczych witamin i skład ników mineralnych. Aby spożycie warzyw podniosło się na wyższy poziom, trzeba rozszerzyć i urozmaicić uprawy, znacznie usprawnić handel, rozwinąć przetwórstwo To wszystko prawda. Równocześnie jednak dużą rolę odgrywają tu złe tradycje i nawyki w żywieniu i zbyt mała inwencja w tym, aby warzywny bukiet na naszych stołach urozmaicić i wzbogacić. A pomysłowość ma tu swoje znaczenie, szczególnie w zimowym okresie. Weźmy np. wszystkim dobrze znane z włoszczyzny i nadające się do przechowywania przez cały rok — selery i pory. Jakże rzadko robi się z nich surówki, które np. w kom binacjach: pory z jabłkami lub kwaszonym ogórkiem, selery (tarte) z jabłkami — są godne polecenia; doprawia się oliwą, śmietaną lub majonezem. Pory — a warto tu zaznaczyć, że m. in. zawierają one wiele do brego na trawienie błonnika — podaje się również na jarzynę do mięsa, z masłem i tartą buł ką lub w sosie potrawkowym. A oto inne zastosowanie selera i pora: w proporcji 1 mai cheWy 1 pietruszka, pół selera, 1 por, nieco kapusty i można przy rządzić, mało u nas popularny t bigos jarski. Na rozgrzanym tłuszczu podsmaża się warzywa, następnie dusi się je w niewielkiej ilości wody, dodaje się pieprz, majeranek, liść bobkowy, nieco mielonej papryki, przyprawia zasmażką — i flaki jarskie gotowe. Przy przyrządzaniu surówek częściej też powinniśmy sięgać po brukselkę i cykorię, która niezadługo już pojawi się na niezbyt obfitych zimową porą stoiskach i warzywami. Liści* cykorii, bogate w związki mineralne, żelazo, potas, wapń, fosfor oraz w witaminy z grupy B działają korzystnie na wątrobę, przyśpieszają trawienie, polecane są też dla cukrzy ków. Odnośnie brukselki, to mało kto wie, że można ją z powodzeniem, tartą na surowo, dodawać do wszelkich sa łatek. A robić to warto, gdyż te miniaturowe kapuściane główki obfitują w witaminy, przede wszystkim C oraz w że lazo, fosfor i wapń. Brukselkę gotowaną (gotuje się nie dłużej niż 10—12 minut) podaje się z tartą bułką i masłem. Bardzo smaczne są też z tej jarzyny zupa-krem oraz zapie kanka. Zupę robi się następująco: gotowaną brukselkę prze ciera się i następnie rozpuszcza w wywarze przygotowanym tak jak na każdą zupę jarzynową; po doprawieniu za smażką albo samymi żółtkami — podaje się z grzankami. Zapiekanka najlepsza jest chy ba z dodatkiem sosu beszame-lowego. Można tu łączyć brukselkę z kalafiorem i z mięsem, oczywiście uprzednio gotowanym czy duszonym, po czym zalewa się wszystko beszame-lem i zapieka. (PAI) B. PACEB Głos nr 329 Strona 7 OB1EBKT KOLONIJNY na 160 miejsc mieszczqcy się w SZKOLE TYSIĄCLECIA W ZAKLICZYNIE n.DUNAJCEM zamienimy na podobny lub mniejszy (120—150) rsad morzem lub w okolicy Zgłoszenia prosimy kierować: PRZEDSIĘBIORSTWO TRANSPORTOWO-SPEDYCYJNE BUDOWNICTWA WĘGLOWEGO KATOWICE, al. Rozelzieńskiego 1881 telex 0312422 ptbw. JWO-SPEDYCYJNE )WEGO 58 B, tel. 585-621 pl. _K-4113 | | REJON ENERGETYCZNY CZŁUCHÓW informuje PT Odbiorców energii elektryczne] z całego powiatu człuchowskiego, że z dniem 26 listopada 1973 r. wszelkie reklamacje dotyczące przerw w dostawie ENERGII ELEKTRYCZNEJ należy zgłaszać pod nr tel. Człuchów 225 lub Krępsk 22 CZYNNE CAŁĄ DOBĘ Powyższe dotyczy również Odbiorców z terenu POSTERUNKU ENERGETYCZNEGO W CZARNEM ▼ K-4162-0 t „MOTOZBYT" PP w KOSZALINIE zatrudni natychmiast pracowników na stanowiska DOZORCÓW (na terenie obiektu przedsiębiorstwa) do pracy na III zmiany. Praca w dyżurce. Pożądani kandydaci — renciści, kobiety jak i mężczyźni: oraz 2 pracowników na stanowiska ST. MAGAZYNIERÓW z wykształceniem zasadniczym i kilkuletnim stażem pracy. Warunki pracy i płacy do omówienia w Dyrekcji_K-4135-0 PAŃSTWOWY OŚRODEK HODOWLI ZARODOWEJ W ZERUCHOWIE, pow. Słupsk zatrudni natychmiast 4 PRACO WNIKÓW (praca w oborze zmechanizowanej); 2 PRACOWNIKÓW do pracy przy obsłudze cieląt; 2 TRAKTORZYSTÓW, ELEKTRYKAT MAGAZYNIERA, BRYGADZISTĘ OBOROWEGO oraz na dojazd następujących pracowników: 2 STOLARZY, 3 MECHANIKÓW CIĄGNIKÓW ROLNICZYCH, SPAWACZA oraz MURARZY. Wymagane kwalifikacje oraz wynagrodzenie zgodnie z UZP do uzgodnienia w dyrekcji Ośrodka. Dogodna komunikacja PKS, przedszkole sklep i stołówka na miejscu. Kosztów dojazdu nie zwracamy. K- 4154-0 MIĘDZYKÓŁKOWA BAZA MASZYNOWA w DUNINOWIE 7.6-263, pow. Słupsk, zatrudni MECHANIKA MASZYN i CIĄGNIKÓW ROLNICZYCH. Ponadto zatrudnimy 5 TRAKTORZYSTÓW samotnych (kwatery prywatne). Warunki płacy i pracy wg UZP dla KR. K-4120-0 mmssssmmmBmsmmmmmmmmmmmmBmmmmssmmi KOMUNIKAT PREZYDIUM MIEJSKIEJ RADY NARODOWEJ w Złotowie W ZWIĄZKU Z NADCHODZĄCĄ ZIMĄ przypomina 0 obowiązkach ciężących na właścicielach i zarządcach nieruchomości, kierownikach przedsiębiorstw zakładów i instytucji, wynikających z art. 4 ust. 2 pkt 2 ustawy z dnia 22 IV 1959 r. o utrzymaniu czystości i porządku w miastach 1 osiedlach (Dz. U. nr 27, poi. 167) oraz rozdz. VII § 19 pkt 2 zarządzenia nr 35 ministra gospodarki komunalnej, z dnia 27 VII 1971 r. (Dz. Urz. MGK nr 6, poz. 34) WYMIENIONE PRZEPISY ZOBOWIĄZUJĄ OSOBY I JEDNOSTKI SPRAWUJĄCE ZARZĄD NAD NIERUCHOMOŚCIAMI DO OCZYSZCZANIA ZE ŚNIEGU, BŁOTA I LODU CHODNIKA I JEZDNI WZDŁUŻ NIERUCHOMOŚCI I STOSOWANIA ŚRODKÓW DO USUWANIA GOŁOLEDZI I ŚLIZGAWICY Równocześnie przypomina się, że kto wykracza przeciw przepisom art. 4 cyt. ustawy — podlega karze aresztu do 3 miesięcy lub grzywny do 4.500 zł K-4149-0 Kol. kol- Danucie i Krzysztofowi Łopackim wyrazy głębokiego współczucia z powodu śmierci OJCA składa GRONO NAUCZYCIELSKIE SZKOŁY PODSTAWOWEJ NR 8 w SŁUPSKU Ordynatorowi Oddziału Noworodków lek. med. Jolancie Mach wyrazy głębokiego współczucia z powodu zgonu MATKI . składają KOLEDZY, DYREKCJA, POP i RADA ZAKŁADOWA ZESPOŁU OPIEKI ZDROWOTNEJ W WAŁCZU Wyrazy głębokiego współczucia z powodu zgonu MATKI Koleżance Gizeli Pipucle składają DYREKCJA OZOT KOSZALIN RADA ZAKŁADOWA oraz KOLEŻANKI i KOLEDZY PODZIĘKOWANIE Wszystkim Współpracownikom Oddziału PKS w Wałczu oraz Osobom które udzieliły pomocy i wzięły udział w pogrzebie ŻONY i MAMUSI Heleny Zieleniewskiej serdeczne podziękowanie składa RODZINA ZIELENIEWSKICH MASZYNĘ dziewiarską dwupłyto wą „Trikolette" — sprzedam. Dar łówko, tel. 534. G-7054 KOSZALIŃSKIE Przedsiębiorstwo Instalacji Budownictwa sprzeda łącznicę telefoniczną z pro stownikiem typ CB-100 NN nr 0913. Koszt łącznicy 44.375 zł. Zglo szenia kierować: tel. 262-24, wewn. 73. K-4176 KUPIĘ wartburga de luxe, na gwarancji lub o małym przebiegu. Koszalin, tel. 264-28. Gp-7059 KOSZALIŃSKIE Przedsiębiorstwo Instalacji Budownictwa w Koszalinie, ul. Lechicka 47, wynajmie garaż w okolicach osiedla Północ. Oferty przyjmuje dział socjalno-bytowy, pisemne i telefoniczne, tel. 262-24, wewn. 73. K-4177 DYREKCJA Szkoły Podstawowej nr 1 w Połczynie-Zdroju zgłasza zgubienie legitymacji szkolnych na nazwiska: Jerzy Trubicki, Henryk Byczkiewicz, Jolanta Roganowska, Elżbieta Lech, Władysław Miszczyszyn o-raz Wiesław Bierzanowski. K-4173 DYREKCJA Liceum Medycznego w Szczecinku zgłasza zgubienie legitymacji szkolnej nr 77/69, u-czennicy Haliny Łyzińskiej. K-4167 DYREKCJA PZPS „Alka" w Słupsku zgłasza zgubienie przepustki stałej nr 2938, na nazwisko Teresa Polak. Gp-7015 DYREKCJA PZPS „Alka" w Słupsku zgłasza zgubienie przepustki stałej nr 3497, na nazwisko Grażyna Lemcio. Gp-7028 DYREKCJA Szkoły Podstawowej nr 2 w Miastku zgłasza zgubienie legitymacji uczennicy Hanny Trampnau. Gp-7058 DYREKCJA I LO Koszalin zgłasza zgubienie legitymacji ucznia Tomasza Ignatowskiego. Gp-7063 TECHNIKUM Elektroniczne Koszalin zgłasza zgubienie legitymacji uczennicy Grażyny Michalak. Gp-7056 co, gdzie, kiedy? co, gdzie. 25 LISTOPADA NIEDZIELA KATARZYNY ZASADNICZA Szkoła Zawodowa Dokształcająca Koszalin zgłasza zgubienie legitymacji ucznia Kazimierza Hernackiego. Gp-7057 ZESPÓŁ Szkół Zawodowych nr 2 Koszalin zgłasza zgubienie legitymacji ucznia Czesława Kulpy. Gp-7060 ZSR w Białogardzie zgłasza zgubienie zaświadczenia do biletu miesięcznego uczennicy Teresy Tarasewicz. Gp-7006 WYDZIAŁ Oświaty i Wychowania oraz Kultury w Miastku zgłasza zgubienie legitymacji służbowej nr 76/72, na nazwisko Jan Wilusz. K-4171 KOSZALIN i SŁUPSK 97 —. MO 98 — Straż Pożarna 99 — Pogotowie Ratunkowe (tylko nagłe wypadki) % Uyjuvry KOSZALIN Apteka nr lls ul. Armii Czerwonej t. tel. 244-15 SŁUPSK Apteka nr 19, ul. P. Findera 38, tel. 47-16 BIAŁOGARD Apteka nr 44, plac Wolności 8, tel. 780 KOŁOBRZEG Apteka tu 41, ul. Zwycięzców l. tel 2l-fi6 SZCZECINEK Apteka nr 16, plac Wolności 8 tel, 20-34 W rct&Ło- PROGRAM I Wiad. 6.00, 8.00, 9.00, 10.00, 12.05, 16.00, 20.00, 23.00, 1.00, 2.00 i 2.55 6.05 Kiermasz pod Kogutkiem 7.05 Wiad. sportowe 7.10 Kapela F. Dzierżanowskiego 7.30 Moskwa z melodią i piosenką 8.10 Po jednej piosence 8.30 Muz. przekrój tygodnia 9.05 Fala 73 9.15 Radiowy Magazyn Wojskowy 10.05 „Maska" — opow. dla dzieci młodszych 10.25 Piosenka miesiąca 11.00 Niedzielny koncert życzeń 11.57 Sygnał czasu i hejnał 12.10 Publicystyka międzynarodowa 12.15 Rozrywkowe konfrontacje 12.45 Ze skarbnicy folkloru 13.00 Wesoły Autobus 14.00 Przeboje, przeboje, przeboje 14.10 Tygodnio wy przegląd prasy 14.20 Przeboje przeboje, przeboje 14.30 „W Jezio ranach 15.00 Koncert życzeń 16.05 Premiera. „Międzymiastowa" — słuch. 16.55 Radiowa rewia rozrywkowa 18.00 Wyniki gier liczbowych 18.08 Arcydzieła literatury muzycznej 19.00 Przy muzyce 0 spoicie 19.53 Dobianocka 20.15 Panorama rytmów 21.30 Radioka-baret 22.30 Rewia piosenek 23.10 Wiad. sport. 23.25 Niedzielna rewia taneczna 0.05 Kalendarz Nau ki Polskiej 0.10—2.55 Program z Rzeszowa. PROGRAM II Wiad.: 3.30, 4 30. 5.30, 6.30, 7.30. 8.30, 12.30, 18.30, 23.30. 6.10 Kalendaiz 6.15 Polskie melodie ludowe 6.35 Wiad. sportowe 6.40 Pozytywka 7.35 Felieton lite racki 7.45 W rannych pantoflach 8.35 Publicystyka między na rodowa 8.45 Wspomnienia z festiwali folklorystycznych 9.00 Wszyscy je steśmy lekarzami 9.30 Gra D. Ojstrach 9.50 Tygodniowy przegląd prasy 10.00 Rozmaitości muzyczne 10.30 Biografie niezwykłe 11.00 Studio Młodych 11.40 Anegdoty 1 fakty 11.57 Sygnał czasu i hejnał 12.05 Felieton muzyczny 12.35 Czy znasz tę książkę? 13.00 Poranek symfoniczny muzyki hiszpańskiej 14.00 Podwieczorek przy mikrofonie 15.30 Teatr Młodych. „Barwy snów" — słuch. 16.00 Mu zyka rozrywkowa 16.30 Koncert chopinowski 17.00 Warszawski Ty godnik Dźwiękowy 17.30 Melodie naszych przyjaciół 18.00 ..Wiernie strzeżemy cię ziemio" 18.35 Felie ton 18.45 Kabarecik reklamowy 19.00 Premiera. „Dzień kłamstwa" — słuch. 20.00 Konfrontacje lite-racko-operowe: ,,Tristan i Izolda" 21.00 Wojsko, strategia, obronność 21.15 R. Stracciari śnie wa słynne arie operowe (I) 21.30 Siedem dni w kraiu i na świecie 21.50 Węgierski Chór Kameralny im. F. Liszta (II) 22.00 Lokalne wiad. sportowe 22.10 F. Liszt: I Koncert fortepianowy Es-dur (III) 22.30 Poetycki koncert życzeń 23.00 L. van Beethoven: I Symfonia C-dur op. 21 (IV) 23.40 A. Roussel: Serenada na flet., harfę i trio smyczkowe op. 30 (V) 24.00 Zakończenie programu. DZIEKANAT Wydziału Budownictwa Lądowego WSI Koszalin zgłasza zgubienie legitymacji studenckiej nr 2247/B, na nazwisko Leszek Bajończak. Gp-7055 18 BM., w taksówce nr 40 lub na ul. Kopernika, Wałowej w Słupsku zgubiono zegarek damski na rękę (pamiątkowy). Uczciwego znalazcę za zwrot wynagrodzę. Słupsk, tel. 30-76. Gp-7064 ZGUBIONO pieczątkę firmową o treści: Kolejowe Sanatorium Uzdrowiskowe w Kołobrzegu. K-4172 SAMODZIELNY Oddział Wykonawstwa Inwestycyjnego unieważnia pieczątkę o treści: Samodzielny Oddział Wykonawstwa Inwestycyjnego przy Zakładzie Energetycznym Słupsk, ul. Grunwaldzka 14, tel. centr. 60-91, 60-92, 76-200 Słupsk (8) Magazyn. K-4180 PREZYDIUM t-owiatowej Rady Narodowej Wydział Finansowy w Świdwinie unieważnia zgubiony kwitariusz przychodowy K 103 se ria ET od nr 527320 do nr 527400 oraz pieczątkę na nazwisko st. po borca skarbowy Henryk Gulbas. K-4170 RUT SZCZfeCINEK zgłasza zgubienie legitymacji służbowej, na nazwisko Maria Krawczak. K-4169 WSS KOSZALIN Ośrodek Inwentaryzacji unieważnia zgubione druki: 1) arkusze spisu z natury od nr 019201 do nr 019250 oraz od nr 019062 do nr 019100; 2) protokół kasy od nr 01256 do nr 01260; 3) protokół rozliczenia KS-18 od nr 001416 do nr 001420; 4) zarządzę nia przeprowadzenia inwentaryzacji Pu Hd-26 od nr 1347 do nr 1352. K-4174 RADA Zakładowa przy GS „SCh" w Kaliszu Pomorskim zgłasza zgubienie bloku zleceń na przejazdy kolejowe seria X' nr 120541 120550. K-4175 WYROK Wyrokiem Sądu Powiatowego w Koszalinie, z dnia 24 VII 1973 r. Adam TWARDOWSKI, zam. Koszalin, ul. Zwycięstwa 159/3 skazany został na karę dwóch lat pozbawienia wolności i ja ko karę dodatkową orzeczono zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych na okres 3 lat, za to, że 28 III 1973 r. w Koszalinie nieumyślnie naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu lądowym w ten sposób, że będąc w stanie nietrzeźwo ści prowadził z nadmierną szybkością samochód ciężarowy marki star W-25, nr rej. 38-44 EK, a następnie wskutek niezachowania ostrożności uderzył pojazdem w betonową ścianę wiaduktu, w wyniku czego samochód został uszkodzony na kwotę 50.000 zł a słup betonowy na kwotę 2.537 zł. K-4164 NIEDZIELA - 25 XI 7.20 Program dnia 7.25 TV Kurs Rolniczy 8.00 Przypominamy, radzimy 8.10 Alarm przeciwpożarowy trwa 8.20 Nowoczesność w domu i za grodzie 8.45 Bieg po zdrowie 9.00 Teleranek: Film z serii: „Przygody pana Michała"; TV Klub Śmiałych; Wizyta; „Różowa pantera" — film seryjny; Zrób to sam 10.15 „Saąuaro" — film dok. z serii: „Świat, który nie może zaginąć" (kolor) 10.40 Antena — Informacje o programach radiowych i telewi-wizyinych 10.55 ,,Aurum Detronizacja?" cz. II filmowej monografii Andrzeja Chiczewskiego 11.45 VII Krynicki Festiwal Arii i Pieśni im. Jana Kiepury — reportaż filmowy 12.15 Dziennik (kolor) 12.30 Przemiany — magazyn aktualności wiejskich 13.00 Dla dzieci: Jadwiga Zyliń ska „Legenda o Liczyrzepie" 14.00 Piosenka dla Ciebie 14.50 Radar 15.00 Wielka gra — teleturniej 15.50 „Wspomnienia z lata" —-Wyk.: Ork. Symf. Państwowej Filharmonii Śląskiej, Jadwiga Ro mańska i Henryk Banasik -śpiew, Hermilo Nobelo (Meksyk) — skrzypce — Michał Banasik — fortepian, zespoły „Con grazia", „Partita" High society, orkiestra dęta kopalni „Wawel" grupa baletu wodnego z Pałacu Młodzieży w Warszawie, harcerski zespół „Słoneczniki" 16.35 Losowanie Toto-Lotka 16.50 Forum — konferencja nrasowa z ministrem kultury i sztuki Stanisławem Wrońskim 17.45 Kryteria (kolor) 18.00 Sportowy magazyn sprawozdawczy 19.20 Dobranoc: „Indiańskie bajeczki" (kolor) 19.30 Dziennik (kolor) 20.15 Wyzwolenie — radz. film fab. pt. „Ostatni szturm" (cz. V) (kolor) 21.25 PKF 21.35 Międzynarodowa Wiosna Estradowa 73 — „Berlin zaprasza". Wyk.: Ewa Maria Ślęzak, Vlady Zlezak. Benno Penssler, Gizela Dressler. Rainer Bloss, kwintet oraz chór Gerda Micha-elisa 22.25 Magazyn sportowy i sprawozdanie z walk finałowych o mistrzostwo ZSRR w boksie 23.25 Program na poniedziałek. PONIEDZIAŁEK - 26 XI 12.45 i 13.25 TVTR. Matematyka 1. 33. Uprawa roślin 1. 20 16.20 Telereklama 16.40 Dla dzieci: ..Zwierzyniec"; m. in. film z serii „Przygody psa Huckleberry" 17.30 Echo stadionu 17.55 Kronika Pomorza Zachodniego 18.15 „Almanach" — magazyn kulturalny 18.45 Eureka (kolor) 19.20 Dobranoc: Bajki owczej babci 20.15 Teatr TV: Maksym Gorki: „Ostat ni". Wyk.: aktorzy scen krakowskich 21.45 Sezam — magazyn publ. 22.35 Utwory kameralne kompozytorów radzieckich w wy konaniu: A. Grabca (skrzypce), P. Głombika (wiolonczela) oraz kwar tetu smyczkowego. WTOREK - 27 XI 10.00 „Panł de Monsoreau" — franc. film seryjny — ode. III pt. „Noc błazna" (kolor) 11.05 Jęz. polski dla kl. III lic. — M. Gorki 15.20 i 15.55 TVTR — powtórzenie poniedziałkowych wykładów 16.40 „Rodzina Durtolów" — ode. XI franc. filmu seryjnego (kolor) 17.05 „Dokerzy zrzucili siodła" — program publ. 17.35 Telereklama 17.40 „Zielony świat" — magazyn ochrony środowiska 18.05 Gra Orkiestra TV Katowice 18.25 Kronika Pomorza Zachodniego 18.45 Z cyklu: „Spotkania przedwyborcze" — program publ. pt. „Współ gospodarze' 19.10 Przypominamy, radzimy 19.20 Dobranoc: Przygody Peti (kolor) 20.15 „Noc błazna" — powtórzenie filmu 21.10 Inter-studio — mag. krajów socjalistycz nych 21.50 Artyści, których podzi wiamy — Halina Mickiewiczówna 22.50 Wiad. sportowe. ŚRODA - 28 XI 8.35 „Tam, gdzie rośnie zielony bór" — jugosł. film fab. (kolor) 10.00 Fizyka dla kl. VII — Zasady dynamiki 11.05 Wych. plastyczne Ę^ĘSmb&bi dla kl. VII—VIII — Rzeźba (kolor) 12.00 Chemia dla kl. VIII — Węglowodany lfe.45 i 13.25 TVTR. Fizyka 1. 10. Botanika 1. 25 15.30 Dla młodych widzów: „Harcerski raport" 16.00 Dla dzieci: „Dźwięki i czary" cz. II 16.40 Magazyn ITP 16.55 Sprawozdanie z meczu piłki nożnej o Puchar UEFA: Honved Budapeszt — Ruch Chorzów — z Budapesztu (kolor) w przerwie meczu ok. 17.45 PKF 18.50 „Biała lokomotywa" — rep. film. (kolor) 19.20 Dobranoc: Rek sio (kolor) 20.15 „Pozdrowienia z Jugosławii" — występ Zespołu Pieśni i Tańca ,.Bun1evacko Kolo" (kolor) 20.50 „Tam, gdzie rośnie zielony bór" — powtórzenie filmu 22.15 „Muzyka łączy" — program poświęcony związkom muzycznym Jugosławii i Polski 23.00 Wiad. sportowe. CZWARTEK - 29 XI 10.00 „Prawda" — franc. film fab. (od lat 16) 13.30 TV Kurs In formatyki — wykład 11 — Zasady programowania komputerów — cz. II 14.00 Matematyka w szkole — Odcinki prostopadłe i równoległe, sieć kwadratowa 15.20 i 15.55 TVTR. Fizyka 1. 10. Botanika 1. 25 (powtórzenie) 16.40 Dla młodych widzów: „Ekran z bratkiem"; m. in film seryjny „Robin Hood" 17.45 „O tańcu polskim czyli tak zwanym polonezie" — program z cyklu: „Chata pełna muzyki" — cz. III. Wyk.: zespół baletowy Opery Poznańskiej zespół regionalny z Dąbrówki Wielkiej oraz soliści 18.20 Telereklama 18.25 „Od wsi do wsi" 18.45 Z cyklu: „Spotkania przedwyborcze" 19.10 Przypominamy, radzimy... 19.20 Dobranoc: Bolek i Lolek (kolor) 20.15 „Prawda" — powtórzenie filmu 22.20 „Show 2123456/b" — autorski program e-stradowy Zdzisława Leśniaka z udziałem I. Kareł, M. Czechowicza, C. Julskiego, B. Koprowskiego, Z. Leśniaka. B. Łazuki, W. Pokory oraz W. Skarucha 23.35 Wiad. sportowe. PIĄTEK - 30 XI 10.00 „Wyzwolenie" — radz. film fab. — cz. V pt. „Ostatni szturm" (kolor) 12.00 przysposobienie o-bronne dla kl. VIII — I lic. — Bolowe środki zapalające 12.45 1 13.25 TVTR. Jęz. polski 1.24. Chemia 1. 24 16.40 Dla dzieci; „Pora PROGRAM III Wiad.: 6.00 Ekspresem przez świat: 8.00, 14.00, 19.00 6.05 Melodie-przebudzanki 7.00 Soio na gitaize Klasycznej 7.15 Po Utyka dla wszystkich 7.30 spotkanie z mistrzami gospels 8-10 Kia ser 8.35 W roli głównej H. Von-drackova 9.00, ,Ludzie na błotach" — ode. pow. 9.10 Grające listy 9.35 Gdy się mówi „A"... 9.55 Pro gram dnia 10.00 Ilustrowany Tygodnik Rozrywkowy 11.15 Tygodniowy przegląd prasy 11.25 Zapomniane koncerty fortepianowe 12.05 „Wyrastają z żywymi oczami" — ode. II słuch. dok. 12.30 Między „Bokino" a „Olympią" 13.00 Tydzień na UKF 13.15 Przeboje z nowych płyt 14.05 Peryskop — przegląd wydarzeń tygodnia 14.30 Zabawa w instrumenty 14.45 Za kierownicą 15.10 Z muzyki filmowej K. Komedy 15.30 Krzyżówka radiowa 15.50 Zwierzenia prezentera 16.15 Kras noludki są na świecie 16.45 Wspo mnienie o E. Piaff 17.05 .Ludzie na błotach" — ode pow. 17.15 Mój magnetofon 17.40 Premiera. „Pamiętnik zbuntowanej" — mo nódram 18.10 Kabaretowa popo-ludniówka 18.30 Mini-max 19.05 Wiersze śpiewane L. Aragona 19.20 Lektury, lektury... 19.35 Mu zyczna poczta UKF 20.00 Refleksje antyczne 20.10 Wielkie recitale 21.05 Strofy dawne, strofy piękne 21.25 Przeboje ze starych płyt 21.50 Opera tygodnia 22.00 Fakty dnia 22.08 Gwiazda siedmiu wieczorów 22.20 Ludzie sztuki 22.35 Z nagrań koncertowych J. Joplin 23.00 Współczesna poezja Jugosławii 23.05 Wieczór z R. Kirkpatrickiem 23.30 Śpiewa J. Brel 23.45 Program na poniedziałek 23.50—24.00 Śpiewa A. Gilberto. W) Koszalin na falach średnich 188,2 i 202,2 m oraz UKF 69,92 MHz 9.00 „Pożegnanie motyla" — aud. rozrywkowa w oprać. H. L. Piotrowskiego 10.30 Koncert życzeń 22.00 Koszalińskie wiadomości sportowe i wyniki losowania Szczecińskiej Gry Liczbowej „Gryf". na Telesfora" 17.25 Nie tylko dla pań 17.45 Telereklama 17.50 Tygodnik Informacyjny Młodych 18.05 Dla młodziezy: Dwie szkoły — telekonkurs 18.25 Kronika Pomorza Zachodniego 18.45 Konsylium cz. I — program publ. 19.20 Dobranoc: Cwir, ćwir 20.15 Śpiewa Bolesław Mierzejewski 20.50 Panorama 21 30 Teatr TV: Armand Salacrou — „Ruch jednokierunkowy". Wyk.: aktorzy scen krakowskich 22.30 Konsylium cz. II 22.45 Magazyn ITP 23.15 Wiad. sportowe. SOBOTA - 1 XII 8.30 „Czego się nie robi, byle dostać spadek" — ang. film fab. (kolor) 10.00 Zoologia dla kl- VII — Pasożyty 11.05 Geografia dla kl. VIII — Gospodarcze oblicze Kanady 13.50 i 14.25 TVTR — powtórzenie piątkowych wykładów 15.00 Z cyklu: „Świat w obiekty wie" — film polski „Kraina Basków" i „Rumunia" 15.20 Redakcja Szkolna zapowiada... 15.35 TV Informator Wydawniczy 16.00 „Twarze teatru" — program poświęcony Teatrowi im. Juliusza Słowackiego w Koszalinie 16.40 Dla młodzieży: Antoine De Saint Exupćry — „Mały książę" 1T.25 „Z kamerą wśród zwierząt" 17.55 Wychowanie fizyczne — receptą na zdrowie 18.20 Kwadrans akade micki 18.35 Pegaz (kolor) 19.20 Dobranoc: Dziwne przygody Koziołka Matołka (kolor) 20.15 Dla górników w rytmie 3/4" — program z Katowic. Wyk.: Wielka Orkiestra Symfoniczna PRiTV o-raz soliści: A. Kossakowska, B. Betley, H. Słoniewska, B. Nie-man, Ł. Prus, B. Sokorska, I. Jarocka, U. Sipińska, B. paproć ki, A. Hiolski, „Trubadurzy", Kijowska Rewia na Lodzie, zespół muzyczny „Con Grazia" ork. kop. „Wawel", zespół taneczny prof. Wieczystego 21.25 „Czego się nie robi, żeby dostać spadek" — powtórzenie filmu 23.05; wiad. sportowe 23.15 Ballady Franciszka Villona. Wyk.: St. Celińska, Z. Merle, J. Wesołowska, L. Herde-gen, E. Fetting. M. Lewandowski, J. Matałowski, A. Stockinger. NIEDZIELA - 2 XII 7.30 TV Kurs Rolniczy 8.05 Przy pominarny, radzimy... 8.15 Nowoczesność w domu i zagrodzie 8.35 Bieg po zdrowie 8.45 PKF 9.00 Dla młodych widzów: Teleranek (film seryjny „Przygody pana Michała" — TV Klub Śmiałych — Naokoło świata — Galeria) 10.20 Antena 10.35 „Człowiek w przyrodzie" — film dok. z serii: „Świat, który nie może zaginąć" (kolor) 11.00 Z cyklu: „Piórkiem i weglem" II.25 TV Koncert Życzeń 12.15 Z cyklu: „W starym kinie" — Louis Bunuel 13.05 Na chłopski rozum — program wiejski 13.35 Piosenka dla Ciebie 14.25 Dla dzieci: „Trzy pomarańcze" — widowisko 15.25 Bank Inicjatyw Miast: Milanówek — Ryki 16.25 Losowanie Toto-Lotka 16.40 „Coś podobnego" — III mag. rozrywkowy. Wyk.: H. Frąc kowiak, E. Stachura. S Zych, „Brylantowe Spinki", Salon Niezależnych". W. Siemion. Teatr Amatorski Akt 69, T. Ross, Ju-liette Greco. w dyskusji udział biorą: A. Osiecka, A. Bardini, A. Nowicki. Program prowadzi J. Pietrzak 17.50 Kryteria (kolor) 18.00 Sportowy magazyn sprawozdawczy 19.20 Dobranoc: Indiańskie bajeczki 20.20 Z cyklu: „Robotnicze drogi" — polski film fab. pt. „Perła w koronie" 22.25 Maga zyn sportowy oraz sprawozdanie z Pucharu Przyjaźni w jeździe figurowej na lodzie. UWAGA! Telewizja zastrzega sobie j>rawo zmian w programie! kiedy? wysttuuy KOSZALIN MU SB'JM ARCHEOLOGICZNO--H1STOKYCZNE: * ulica Armii Czerwonej 53 — Wystawa etnograficzna pt. „Jamno i okolice" Czynne codziennie oprócz poniedziałków, od godz. 10—16, we wtorki od godz. 12—18 * ulica Bogusława II 15 — wystawy pt. „Architektura domków jednorodzinnych" oraz „Polskie pieniądze i medale" Czynne codziennie oprócz poniedziałków od godz. 10—18. SALON WYSTAWOWY KLUBl MPiK — Grafika węgierska BWA — Salon Wystawowy — Wystawa pokonkursowa „Dzieło roku" plastyków koszalińskich. WD& - Wyętawa malarstwa ^ metaloplastyki Ludwika Piętki słupsk MUZEUM Pomorza Środkowego — Zamek Książąt Pomorskich — czynne od g. 10—16. Wystawy stale: l) Dzieje i kultura Pomorza Środkowego; 2) Sztuka Młodej Polski — malarstwo, grafika. &luk1 — Zagroda Słowińska — otwarta na żądanie w g. od 10— 16. Wystawa — Kultura materialna i sztuka Słowińców. KLUB MPiK (Czytelnia) — wystawa wydawnictw Ludowej Spółdzielni Wydawniczej z okazji Dekady „Człowiek — Świat — Polityka". KOSZALIN SALA BAŁTYCKIEGO TEATRU DRAMATYCZNEGO — Wypijmy za Kolumba — g. 18 SŁUPSK SALA BAŁTYCKIEGO TEATRU DRAMATYCZNEGO — Kolędni- - s. 18 KOSZALIN adria — W pustyni i w puszczy ii cz. (pol., 1. 7) — g. 14, 16, 18 i 20 Poranki — g. 10 i 12 — Unkas — ostatni Mohikanin (rumuński, 1. 11) Kkyterium (kino studyjne) — West Side Story (USA, l. 14) - g 16 i 19 Poranki — g. 11 i 12.30 — Postrach Teksasu (polski, l. 7) ZACISZE — Kaprysy Marii (franc., I. ii) - g. 17.30 i 20 Poranek - g. 12 — Most (jugosłowiański, 1. 14) MUZa — Honor samuraja (jap. 1. Ib)) pan. — g. 17.30 i 20 Poranek — g. 11 — Żandarm się żeni (franć., 1. ii) pan. rakieta — kino nieczynne młodość (mdk) — Nieśmiertelni Flip i Flap (USA. I. 11) -g. 17,30 Poranki — g. 11.30 i 13 — Bajka o mrozie czarodzieju (radziec- ZORZA (Sianów) — Złote cielę (radziecki, 1. 14) pan. FALA (Mielno) — Hubal (polski, 1. ii) JUTRZENKA (Bobolice) - Świat się śmieje (radziecki, 1. 14) SŁUPSK MILENIUM — W pustyni i w puszczy CZ II (]fol., l. 7) - g. 13.45 16, 18.15 i 20.30 POLONIA — Audiencja (włoski, 1. LG) - g. 16, 18.15 i 20.30 Poranki - g. 11.30 i 13.45 — Szerokość geograficzna zero (japoński, 1. 14) pan. RELAKS — Prywatna wojna Murphy'ego (ang., I. 16) pan. — g. 15.30, 17.45 i 20 Porankj - g. ni 13 - Wódz Seminolów (nrd, 1. 14) pan. USTKA delfin — Morderca samotnych v kobiet (nrd, 1. 18) - g. 16, 18 i 20 ; Poranek — g. 12— Tropiciel śla *Adów (rumuński, I. li) , teŁOWrZYCE STOLICA — Wujaszek Wania /rsćJ-iecki, 1. 16) - g. 19 DĘBNICA KASZUBSKA JUTRZENKA — Ostatnia gra Kar ima (radź., l. 14) — g. 16 i 18 Poranek — g. 14 „lit OS KOS/ AI INSKI* -organ Komitetu Wojewódzkie *o Polskie, / iert rioryone) Partii Robot nir?ej Redlenie Kolegiom Rerl;ikcy ine - ul Zwycięstwa 137 /139 (budyrn-fc WR/71 75 604 Koszalin Te»e fonv: centrala - 279 21 rtac?.\ se ws7vsikimi działami) re 1 aktor nar7plnv i sekretariat - 2 rryjmuja ur/edv pocztowe j istonosye oraz oddziałv ' de-I f»«arurv przedsiębiorstwa U- 1 oiws/er hilienirt Prasv • 8 do końca czerwca przyszłego roku Pracę tę wykona, poza planem zakładu, pracownia architektoniczno--budowlana pod kierownictwem inż arch Stefana ć-ie-ryna. „Miastoprojekt" — jut z własnej inicjatywy — zobowiązał się pełnić społecznie nadzór autorski nad budową basenu. Wartość czynu jest duża, wydaje się jednak, że dla mia sta liczy się przede wszystkim obywatelska postawa architektów, Rozumiejąc potrze by miasta, podchwycili inicjatywę miejskiej i powiatowej instancji partyjnej. Jesteśmy przekonani, że budowa nie tylko zacznie się w terminie, ale także, iż zostanie należycie doprowadzona do końca. (el-ef) Na nowej taśmie „Siedmiolatki" też bywają wyróżniane... — Nasza placówka łśtnieje od siedmiu lat — powiedziała kierowniczka Klubu MPiK, JADWIGA KOTARSKA. — Cieszymy się, że jest w mieście popularna, że bywa tu bardzo wielu koszalinian w różnym wieku; poczynając od najstarszych a kończąc na młodzieży szkolnej. Staramy się tak kierować pracą Klubu, żeby wszystkich usatysfakcjonować. Staramy się również uwzględniać ich życzenia... W tym roku kluby MPiK w stadium organizacji — mó obchodzą jubileusz 25-lecia. wi najstarszy pracownik Klu Nasz koszaliński nie istnieje bu MPiK, Dominika Szelą- aż tak długo* ale zdążył w gowska. Największy suk- swojej pracy zdobyć czołowe cćs Osiągnęliśmy w 1970 roku. miejsce w kraju (w 197Ó ró- W wielu innych miastach z ku), a od lat cieszy się dobrą bogatymi tradycjami akade-renomą: — Zaczęłam pracować w Klubie siedem lat temu, gdy nasza placówka była dopiero temu została Srebrnym Krzyżem Zasługi. — Wymagania odwiedzających nasz klub mieszkańców Koszalina stale rosną. Staramy się im sprostać i o ocenę naszych wysiłków chyba najlepiej pytać ich samych. Mamy natomiast dobrą nowinę: na przyszły rok zatwierdzono nam cały zestaw zamówionej prasy. Przez ostatnie dwa lata nasi bywalcy narzekali na to, że nie mamy tego czy innego czasooisma. T mieli rację — w dobrym Klubie Mię dzynarodowej Prasy i Książki powinno być „wszystko". Od nowego roku będzie... — mń wi na zakończenie naszej roz mowy Jadwiga Kotarska. (wmt) W piątkowym wydaniu „ęło-su" pisaliśmy o nieaktualnej informacji o rozkładzie iaźdy .pocią gów na stacji w Koszalinie, nagranej na taśmę Pretensje kierowaliśmy pod adresem PKP. Jak odznaczona ,nas poinformował zawUdowća stacji PKP w Koszalinie, ź.' Kar-kiełło, za prawidłową infor mącję w tym przypadku odpowiedzialny jest Rejonowy Urząd Telekomuni kacyjny w Koszalinie Mariąn Ma linowski z RUT poinformował nas, że w ub piątek nagrano n* taśmę nową, aktualną Już informację. (ird) 13 WYPADU! * POGOTOWIE Ratunkowe prty wiozło wczoraj do szpitala Ryszar da j. (lat 55), który został ranny w nieszczęśliwym wypadku na ul. Bieruta w Koszalinie. U rannego podejrzewa się złamanie podstawy czaszki. (hz) Dni " Krwiodawstwa Od 22 do 26 listopada trwa- służonego Honorowego Dawćy ją Dni Honorowego Krwio- Krwi", złote i srebrne odznaki dawstwa. Nasze województwo, „Honorowy Dawca Krwi", znajduje się w krajowej czo- Specjalne dyplomy otfżymały łówce, jeśli Chodzi o liczbę i zakłady pracy propagujące ofiarność honorowych dawców, wśród pracowników hóńótówe szczególnie uroczyście organi- krwiodawstwo. Wśfód nich ha żuje obchody. M. in. w Garni- sżczególng wyróżnienie źasłu-z-onowym Klubie Oficerskim guje Państwowe Góspódarśtwś w Koszalinie odbyło się uro- Rybackie w Mielnie, (wmt) czyste spotkanie z dawcami i propagatorami krwiodawstwa. Najbardżięj zaśłużońym wręczono odznaki honorowe PCK III i IV stopnia, odznaki „Za- Koncetl z okazji 30-lecia LWP Dziś o godz. 11 W salJ Bałtyckiego Teątru Dramatycznego w Koszalinie odbędzie się koncert zorganizowany przez Zarząd Wojewódzki tJtSK z okazji 30. rocznicy powstania Ludowego Wojska Polskiego. W programie koncertu wystąpią: chór męski „fcurawli", gdańsko-warszawski chór mieszany, zespół dziecięcy „Bar-winok" oraz solista Teatru Wielkiego z Warszawy, Włodzimierz Deńyśenkó. (wmt) Słupskie ogniska TE KF - przodują W Koszalinie ędbyło się ostatnie w kadencii plenarne posiedzenie Okręgowej Rady Federacji Sportowej, „Ogniwó". działajĄććj pćzy Zw- Zaw. Prac Gospodarki Komunalnej. Plenum podsumowało działalność ognisk za rok 1973 we współzawodnictwie, dó którego przystąpiło 16 przedsiębiorstw, czołowe miejsca zajęły ogniska TKKF ze Słupska. I rtiigjśće i proporżęć zarządu I Okręgu zdobyło Ognisko TKKF j ,Iskra" przy ..Kapenie". II — WZDZ Słupsk. IV — MZBM. Ponadto nagrody rzeczowe i dy ! ^lomy zasłużonego działacza Zw. i Zśw. Prac. Gospodarki Komunalnej otrzymali: Zdzisław wyrwas /MPWiK), Karol Zieliński rWŹPZ) Marek Ratter („Kapena"), Ry-s2śrd Wdowćzyk (MZSM). mickimi, ośrodkami naukowy mi, łatwiej zorganizować spot kania z interesującymi ludźmi. My, chociaż współpracujemy z WSInż., z Koszalińskim Ośrodkiem Badań Naukowych i KTSK, przede wszy stkim bazujemy na kontaktach z innymi ośrodkami w kraju. t)oskonale od kilku lat układa się nam współpraca z „Politechniką", z „Interpressem", t Redakcją Dzienników TV. Dzięki tym kontaktom modemy naszym nowym by walcom zapewnić §vstemstycz ną i aktualna informacji o sprawach międzynarodowych, 0 polifyeó kulturalnej i społecznej... Dominika Szelągówska za swoją długoletnią pracę w ko szalińskim Klubie kilka dni Konnmikat NO Właściciele: rowerów karat (składak koloru granatowego, polo męski z niklowanym błotnikiem, karlik — młoriżieżowy i dziecięcy — pawlik) a także właściciele wózków dziecięcych (spa cerówka beżowa, głęboki — granatowy ż białym poziomym pasem i głęboki — w biało-zie-loną kratkę) — proszeni są o zgłoszenie się do KMiP MO w Koszalinie (ul Jedności 5, pokój 29) w godzinach od 16 do 18. (wmt) Kolorowy film polski o sławetnych przygodach dwojga młodocianych bohaterów Stadia i Nel — cie szj się ogromnym powodzeniem. Jak nas poinformowano w „Adrii", kino to tylko na pierwszą część filmu pt. „W pustyni i w pusz czy" sprzedało 54 tys biletów! Ogółem, uwzględniając | frekwencję na projekcjach II cżęścl tego filmu oraz na Teoria i praktyka Zmieniają się programy nauczania nie tylko w szkołach podstawowych i średnich. Oto studenci akademii rolniczych oprócz zajęć teoretycznych na uczelni odbywają praktyki w gospodarstwach rolnych. Z tych praktyk zdają również egzaminy. W POHZ Bobrowniki w cina: Izabellę Pałczyńską, Mał pow. słupskim spotkaliśmy gorzatę Makarską, Wiesławę grupę studentek AR ze Szcze- Bochenek i Elżbietę Sitnik. Jest też absolwentka tej uczelni, która szczyci się wygraniem konkursu na śzęzeblu 4-czelni pod nazwą: „Młoda myśl dla kraju". Maria Gos, została laureatką kónkurśu za pracę pod tytułem: „Wpływ I deszczowania i wysókiegó na-! wożenia mineralnego na wła-jściwości fizyczne i biologiczne gleby". M. Gos pracuje w POHZ jako zootechnik, co jest dla nas zaskoczeniem. Przecież kierunek studiów i nagrodzona praca mówią o Ć2,vmś zupełnie lanyi-.. — Dobrze nam się tu ftite-szka, a jeszcze lepiej pracuje. Wszyscy nasi opiekunowie są dla nas serdeczni, ale najbardziej dbają o nas: główny hodowca— Jerzy Kais, tooterh-nik — Tadeusz Kalinowski i brygadzista — Kazimiera Wój* cik. W pełni realizujemy piart praktyk zasugerowany przes uczelnię, a uzupełniony przGź: naszych opiekunów. Uważamy, że wiele skorzystamy, a 1 I POHZ też jakieś korzyści od-j niesie z naszych praktyk — j mówią zgodnie praktykarttki. (mef) Ponad 160 tysięcy widzów seansach podwójnych, sfilmowane perypetie bohaterów sienkiewiczowskich o-bejrzało w Koszalinie, w tym jednym kinie, ponad 100 tys. widzów. Dodajmy że wyświetlanie ,,W pustyni i w puszczy" trwa. Projekcie odbyły się także w innych koszalińskich kinach. Film bije rekordy powodzenia. (el) 167 sport»sport*sport*sport*spori«sporl«sport* PIŁKA NOŻNA 1:0 W MECZU „ NA SZCZYCIE" Mecz lidera naszej ekstrakla sy z zajmującą drugie miejsce drużyną krakowskiej Wisły przyniósł zwycięstwo chorzo-wianom 1:0. Bramkę zdobył w 61 min. Maszczyk. Po tym zwy cięstwie Ruch umocnił się na czele tabeli ekstraklasy mając 21 pkt. Mimo zwycięstwa gra naszej najlepszej drużyny, która w środę rozegra w Budapeszcie spotkanie III rundy pucharu UEFA nie mogła podobać się licznie zebranym na Stadionie Śląskim kibicom „biało-niebie skich". Osłabiona brakiem Kmiecika, Sarnata i Płonki Wisła była zespołem równorzędnym, a chwilami zwłaszcza w pierwszej części meczu miała lekką przewagę. II LIGA W jedynym rozegranym wczoraj spotkaniu piłkarskim o mistrzostwo II ligi GKS Ka towice pokonał na własnym boisku outsidera rozgrywek ze spół krakowskiej Garbarni 1:0. Przypomnijmy, że kilka dni temu piłkarze z Ludwinowa stali się autorami jednej z naj większych sensacji piłkarskich eliminując z rozgrywek o Puchar Polski zespół mistrza kra ju — Stali Mielec. (R) Porywajqcy pojedynek Jagielskiego z mistrzem Europy S. Foersterem NRD - POLSKA 8:10 Rewanżowe spotkanie polskich pięściarzy z zespołem NRD odbyło się w piątek w 100 tys. mieście Dessau położo nym 100 km od Berlina. Miejscowa sala mieszcząca 3 tys. widzów została wypełniona po brzegi, a bilety sprzedano na 2 dni wcześniej. Wśród licznej widowni, poważną grupę stano wili pracujący tu Polacy. Mecz rozegrano w 9 wagach bez lekkiej i średniej, natomiast odbyły się dwie walki w wadze lekkopółśredniej. Zwyciężyła Polska 10:8. Waga musza — Lechowski przegrał z Bonke; kogucia — Gotfryd przegrał z Langerem; piórkowa — Jagielski pokonał mistrza Europy Foerstera; lek-kopółśrednia I Petek wygrał z Vogelreuterem; lekkopółśred-nia II Kozłowski przegrał z Beyerem; pólśrednia — Rybie ki pokonał Weidnera; lekko-średnia — Baca przegrał z Wernerem; półciężka — Gor tat wygrał przez k.o. w I rundzie z Riessem; ciężka — Wal dyra pokonał na punkty Meis snera. Sensacją na miarą europejską było w tym meczu zwycięstwo Andrzeja Jagielskiego w wadze piórkowej nad aktualnym mistrzem Europy Foersterem. Był to rewanżowy po jedynek za mecz w Berlinie, w I którym Jagielski boksując b. ładnie i ambitnie uległ niez-znacznie reprezentantowi NRD. Teraz w Dessau Jagielski wziął pełny rewanż. Stoczył on porywającą walkę, w której szczególnie w II i III starciu górował zdecydowanie nad przeciwnikiem. W połowie III starcia Foerster był kilkakrotnie w b. trudnej sytuacji i tyl ko wielka jego rutyna uratowa ła go przed pójściem na deski. Zwycięstwo Polaka zostało przyjęte burzą oklasków przez obiektywną widownię. ZWYCIĘSTWO PIŁKARZY ZSRR W MEKSYKU Przebywająca na zamorskim tournee piłkarska reprezentacja ZSRR spotkała się w Tor-reon z miejscowym zespołem meksykańskiej ekstraklasy. Mecz zakończył się zwycięstwem drużyny ZSRR 3:0. 10,0 SPRINTERA Z SYJAMU Anat Ratanopol (Syjam) przebiegł 100 m w eliminacjach lekkoatletycznych mistrzostw Azji w Manili w rewelacyjnym czasie 10,0. W fina le Ratanopol zwyciężył w cza sie 10,4, ale podczas biegu wiał przeciwny wiatr z szyb kością 1,5 m/sek. Dokąd się dziś wybierzemy? PIŁKA NOŻNA II LIGA W Koszalinie: GWARDIA — A-VIA Świdnik (godz. 11) Piłkarski Puchar Polski Dzisiaj rozegrana zostanie II runda spotkań o Piłkarski Puchar Polski edycji koszalińskiej. Oto zestawienie par: W Sławnie: SŁAWA — LZS CZARNI Czarne W Tarnówce: LZS Tarnówka — MZKS CZARNI Słupsk W Róże wie: LZS flóżewo — PIAST Człuchów W Białogardzie: ISKRA — DRA WA Drawsko W Barwicach: BŁONIE — BUDOWLANI Świdwin W Słupsku: KORAB Ustka — DARZBOR Szczecinek W Sianowie: VICTORIA — GWARDIA II Koszalin W Wiekowie: LZS WIEKO-WIANKA — MECHANIK Bobolice. KOSZYKÓWKA Klasa A mężczyzn W Szczecinku: DARZBÓR — SPARTA Złotów (godz. 18) W Koszalinie: BAŁTYK II — ISKRA Białogard (godz. 16.30, hala Gwardii) W. Koszalinie: AZS II Koszalin — MKS ZNICZ Koszalin (godz. 13, hala WSIrrż.) W Słupsku: AZS Słupsk — PIAST Człuchów (godz. 16) DŻUDO Okręgowy turniej młodzików Dzisiaj o godzinie 10, w hali Gwardii rozpocznie się o godzinie 12 okręgowy turniej dżudo w kategorii młodzików, w którym wystąpią zawodnicy przygotowujący sie do VIII Igrzysk Młodzieży Szkolnej. Na matach wystąpią zawodnicy Arkonii Szczecin, AZS Szczecin, Gryfa Słupsk, i Gwardii Koszalin. SIATKÓWKA Turniej o puchar WRZZ Dzisiaj, w godzinie 10, w hali sportowej ZSZ nr 1 (ul. A, Lampego) w Koszalinie odbędzie sie wojewódzki turniej w siatkówce kobiet o puchar Wojewódzkiej Rady Związków Zawodowych. BRYDŻ SPORTOWY Finał mistrzostw okręgu Dzisiaj o godzinie 10, w klubie Spółdzielni Mieszkaniowej „Czyn" w Słupsku (ul. -Zygmunta Augusta) odbędzie się finałowy turniej okręgowych mistrzostw w brydżu sportowym. SZACHY Mistrzostwa okręgu W Domu Kultury Budowlanych w Koszalinie rozgrywane są szachowe mistrzostwa okręgu kobiet. Początek mistrzostw o go dżinie 9. Klasa A W Pieńkowie: MGOK pieńkowo — PDK Sławno W Główczycach: LZS Główczyce — DĄB Damnica. W Bytowie: PDK Bytów — START Słupsk TENIS STOŁOWY Klasa okręgowa W Koszalinie: LZS Koszalin — CHEMIK II Świdwin (godz. 15.30) W Słupsku: AZS Słupsk - LKS WIELIM Szczecinek (godz. 10). WIELKI SUKCES STRZELCÓW RADZIECKICH W MELBOURNE Ogromny sukces odnieśli strzelcy ZSRR na zakończonych w Melbourne mistrzostwach świata. Zdobyli oni wszystkie złote medale — czte ry w konkurencjach indywidualnych i cztery w zespołowych. W strzelaniu do sylwetki biegnącego dzika złoty medal wywalczył Aleksander Kediarow przed swym rodakiem Walerym Postojanowem. W „trapie" triumfował 26-let-ni student wychowania fizycznego z Leningradu, Aleksander Andriuszkin, w strzelaniu do sylwetki biegnącego dzika ze zmienną szybkością Walery Postojanow, a w konkurencji „skeet" triumfował Władimir Andrejew. la arenach ekstraklasy KOSZYKÓWKA MĘŻCZYZN HOKEJ ŻEGLARSTWO Żeglarskie mistrzostwa świa ta w klasie „505", rozgrywane w Hongkongu, dobiegają końca Aktualnym liderem po 5. wyścigach jest mistrz olimpijski w klasie „Latający Holender" — Yves Pajot (Francja), W PUCHARZE KRÓLA GUSTAVA V Polska - Hiszpania W III rundzie rozgrywek o puchar króla szwedzkiego Gustawa V tenisowa reprezentacja Polski zmierzy się z Hiszpanią. Związki tenisowe obu krajów ustaliły termin i miejsce meczu. Odbędzie się on o-statecznie w dniach 30 listopada — 1 grudnia w Saragos-sie. Brydżyści Marymontu mistrzami kraju Zakończyła już rozgrywki ekstraklasa brydża sportowego. W ostatnich spotkaniach to czyła się niezwykle zacięta i wyrównana walka o tytuł mistrza Polski. Ostatecznie mistrzami zostali brydżyści stołecznego Marymontu. TENIS STOtOWY „KAPRI" LEPSZE OD LZS ZLOTÓW W spotkaniu tenisa stołowe go o mistrzostwo klasy A zespół OKKF „Budowlani" KPRI Koszalin pokonał dru żynę LZS PTR Złotów 7:4. Dla zwyoięzców punkty zdobyli Baljon — 3, Karpiński — 2, Cibor i Gąbiński po 1. Dla pokonanych — Michałowski — 2, Bartczak i Bed narz jpo 1. (R) Legia Warszawa — Spójnia Gdańsk 89:69 GKS Wybrzeże — Pogoń 106: KOSZYKÓWKA KOBIET Lech — Polonia W-wa 80: :67 Wisła — Włókniarz Pabianice 79:34 GKS Katowice — Podhale Ni Targ 0:2 Pozostałe wyniki spotkań o mistrzostwo I-ligi w grach ze społowych podamy w numerze jutrzejszym. (&) NRF - Hiszpania 2:1 W obecności 73 tys. widzów rozegrane zostało w sobotę w Stuttgarcie towarzyskie spotka nie piłkarskie NRF — Hiszpania. Zwyciężyli piłkarze NRF 2:1 (2:0). Obie bramki dla zwycięzców zdobył Heynckes w 13 i 38 min natomiast dla Hiszpanii — Claramunt w 53 min. 0 krek od zwycięstwa Wynikiem 13:13 (6:6) zakończył się mecz piłkarek ręcznych Polski i NRF rozegrany w miejscowości Neunkirchen. NA 10 minut przed końcem me czu wynik brzmiał 12:9 dla naszych piłkarek ale ogromne przyspieszenie akcji w zespole NRF i celne zagrania pozwoliły naszym przeciwnikom wyrównać. Budowlani i sport Dzień Budowlanych jest zawsze znakomitą okazją do organizacji wielu interesujących imprez sportowych z u-działem pracowników budów nictwa. Nie odstąpiono od tej zasady również w roku bieżą cym. W Koszalinie organizatorem, cyklu imprez był klub sportowy „Budowlani". Puchar prezesa klubu zdobyła drużyna Koszalińskiego Przed siębiorstwa Budownictwa. -4 W poszczególnych dyscypli nach zwycięstwa odnieśli: w strzelectwie i w wieloboju dy rektorski „Transbud", w tenisie stołowym i w brydżu — Koszalińskie Przedsiębiorstwo Budownictwa, w siatkówce — Miastoprojekt. We wszystkich imprezacti wzięło udział łącznie około 200 pracowników z sześciu ko szalińskich przedsiębiorstw budowlanych. (R) Czy dojdzie do dodatkowego meczu Hiszpania — Jugosławia? W związku z zapoioiedzią, że Grecja zrywa wszelkie między narodowe kontakty sportowe — jak pisze agencja AłP — rozważana jest przez FIFA e-wentualność rozegrania dodatkowego meczu z cyklu elimina cji piłkarskich mistrzostw świa ta. Jugosławia — Hiszpania. Grecja, Jugosławia, Hiszpania występują w jednej grupie eliminacyjnej VII strefy europejskiej Do zakończenia rozgrywek w tej grupie pozostał jeszcze jeden m,ecz Jugosławia — Grecja, który ma odbyć się 19 grudnia — w Atenach. W tych dniach władze greckie podały jednakt że zawieszone zostają wszystkie międzynarodowe kontakty dru żyn greckich w związku z sytuacją, powstałą w tym kraju. Tak więc gdyby spotkanie Jugosławia — Grecja nie dosz ło do skutku, zgodnie z regulaminem FIFA, drużynie Jugo sławii przygnany zostałby wal kover i zwycięstwo 2:G Jugosławia zrównałaby się punktami z Hiszpanią i zaszłaby konieczność dodatkowego spot- kania między tymi zespołami. Aktualnie na Azele grupy VII jest Hiszpania — 6 pkt 8—5, wyprzedzając Jugosławię 4 pkt, 3—2 Walkover 2:0 nad Grecją sprawiłby, że Hiszpania i Jugosławia miałyby jednako wą różnicę bramek. DZIAŁACZE SPORTU ZWIĄZKOWEGO ZA KONFERENCYJNYM STOŁEM W salach Wojewódzkiej Rady Związków Zawodowych w Koszalinie odbyło się spotkanie działaczy i trenerów klu bów związkowych z całego wo jewództwa z sekretariatem Wo jewódzkiej Rady Związków Za wodowych. Obok przedstawicie li władz politycznych województwa w spotkaniu wziął u-dział przewodniczący WRZZ Saturnin Skrzypczyński. Doko nano podsumowania w dziedzi nie sportu związkowego. Wyróżniających się trenerów i działaczy udekorowano odzna czeniami sportowymi. (R) Za/dler-Zborowki (28) — Nie rozumiem dlaczego mi pan nie wierzy? Jeżeli mogą być dwie Alicje Sarnowskie to równie dobrze mogą być trzy albo nawet cztery. — Cztery?! _ Nie wiem, nie mam pojęcia. Może będzie i czwarta. Na razie ta jest trzecia. Nie pozostawało mi nic innego jak wziąć za dobrą monetę słowa tej zwariowanej dziewczyny. Zresztą w głębi duszy przyznałem jej rację. Bo rzeczywiście, jeżeli mogą być dwie Alicje Sarnowskie, to dlaczego niby nie trzy. — Która według pani jest pierwszą Alicją Sarnowską? — spytałem. , , , , . — Pierwsza nie żyje. Ta, która pana przyvyiozla na kolację do nas to druga. Jestem pewna, że ona także już nie żyje. — Dlaczego pani tak przypuszcza? Wzruszyła ramionami. —■ Bo ja wiem. Tak mi się zdaje. One wszystkie muszą zginąć. To jakieś przekleństwo. _Hm — Uśmiechnąłem się nieznacznie. Nie jestem skłonny poddawać się nastrojom mistycznym. — A co się stało z Alicją Sarnowską numer 1? — Oficjalna wersja głosi, że zginęła w wypadku samochodowym. Ja osobiście jestem przekonana, że ją wykończyli. — Kto ją wykończył? — Oni. — Jacy oni? Potrząsnęła głową. Znowu włosy spadły jej na czoło, zasłaniając oczy. — Żebym to ja wiedziała. — Dlaczego pani powiedziała w liczbie mnogiej „oni"? próbowałem ją wybadać. Spojrzała na mnie zdziwiona. — Nie wiem. Tak wyczuwam, ie to jakaś sekta, jakiś klan, może mafia. To wszystko jest takie dziwne, takie tajemnicze. — Czy to prawda, że pani matka wyjechała na Sycylię? — To nie jest moja matka. Ta stara wiedźma to moja macocha. Mój ojciec ożenił się po raz drugi. — Widzę, że nie łączą panią zbyt serdeczne stosunki z hrabiną Monitelli — powiedziałem poważnie. — A czy pan kiedy widział pasierbicę, która pozostawałaby w dobrych stosunkach ze swoją macochą? Nie miałem zamiaru podtrzymywać tego tematu. Chciałem zdobyć jak najwięcej konkretnych wiadomości. — Więc macocha pani wyjechała na Sycylię. — Tak przynajmniej wszystkim powiedziała, ale z nią to nigdy nic nie wiadomo. Zawsze kręci, kłamie, wymyśla różne niestworzone historie. Nieraz zastanawiałam się nad tym dlaczego ludzie kłamią? — Przeważnie dlatego, żeby ukryć prawdę — uśmiechnąłem się .— Czy pani jest pewna, że istniała rzeczywiście ta Alicja Sarnowska, która zginęła w wypadku samochodowym? Czy też może wie pani o tym ze słyszenia? Ktoś pani opowiadał... Roześmiała się. Ten uśmiech nie zabrzmiał wesoło. — Widzę, że mi pan nie wierzy. Czy pan chce, żebym pana zawiozła na jej grób? — To mogłoby być interesujące. — Dobrze. Zawiozę pana. Ona jest pochowana na cmentarzu w Treviliano. — Czy to'daleko od Rzymu? — Nie bardzo. Może osiemdziesiąt kilometrów, może trochę więcej. — Nie mam samochodu — powiedziałem strapiony. — Nic nie szkodzi. Pożyczę wóz od mojej przyjaciółki. Chce pan jutro pojechać? Zawahałem się. Eskapada z tą niesamowitą dziewczyną wydała ml się trochę ryzykownym przedsięwzięciem. Z niespodziewaną zażyłością poklepała mnie po ramieniu. — Niech się pan nie boi. Ja bardzo dobrze i ostrożnie prowadzę. Mam prawo jazdy. Mogę pana zapewnić, że nie wariuję i przestrzegam przepisów drogowych. No więc jak? Chce pan pojechać? — Chyba tak. Jeżeli mnie pani zapewnia, że tak ostrożnie pani prowadzi... — Będę z panem jechała jak z własnym pradziadkiem. „Pradziadek" nie bardzo mnie zachwycił. Uśmiechnąłem się kwaśno. — Zgoda — powiedziałem. — Pojedziemy jutro do Tre-yiliano. A teraz może porozmawiamy trochę o pani. — O mnie? — Spojrzała zdziwiona. — Tak. Na początku naszej rozmowy powiedziała mi pani, że pani uciekła z domu. — To prawda. — Dlaczego to pani zrobiła? — Boję się. Ten dom jest taki jakiś niesamowity, dziwny, straszny. Mam takie wrażenie, że po wszystkich tych wielkich, ponurych pokojach krąży śmierć. — A może pani ma nadmiernie wybujałą fantazję? — Nie, nie. To nie jest fantazja. Ja tam się czuję okropnie. Nie mogę. Nieraz budzę się w środku nocy w panicznym strachu, cała zlana potem. Zdaje mi się, że za chwilę ktoś wejdzie i mnie zamorduje. Pan nie wie co to znaczy. — Czy pani nie czytuje zbyt dużo powieści kryminalnych? — Pan się ze mnie śmieje. — Broń Boże. Mówię zupełnie poważnie. Dzisiejsze powieści kryminalne, szczególnie te amerykańskie, mogą wywierać fatalny wpływ na system nerwowy. Energicznie potrząsnęła głową. — To nie są powieści, proszę pana, to nie są powieści. Dużo już ludzi nie żyje, którzy byli gośćmi w naszym domu. Ja się boję. Po prostu się boję. Nie chcę. Czy pan poznał u nas takiego handlowca wiedeńskiego? Nazywał się zdaje się Hassel. ■r— Tak. Był wtedy na kolacji. — Już nie żyje. — Nie żyje? A co się stało? — Zastrzelili go w Neapolu. — Kto? Dlaczego? — Nie wiem. Dużo już ludzi zginęło, którzy byli gośćmi w naszym domu, (cdn)