oiwarau lesieR-73" POZNAŃ (PAP, Wczoiaj w Poznaniu rozpoczęły się XXXII Targi Krajowa „Jesień 73". Na otwarcie Targów przybył I sekretarz KC PZPR, Edward Gierek, w towarzystwie członka Biura Politycznego KC, sekretarza KC PZPR, Jana Szydlaka i wicepremiera Kazimierza Olszewskiego. Zapoznano się z ofertą kra Jowych producentów towarów przeznaczonych na zaopatrzenie rynku w pierwszym półroczu przyszłego roku. Gościom towarzyszył I sekretarz KW PZPR w Poznaniu Jerzy Zasada oraz mini- ster handlu wewnętrznego i usług Edward Sznajder. XXXII Targi Krajowe „Jesień 73" są przeglądem rosnących możliwości wytwórczych przemysłu kluczowego i drob nej wytwórczości na rzecz rynku. Dynamika wzrostu do staw towarów przeznaczo- nych na rynek i postępy w ich jakości wyznaczają obecnym targom istotne zadanie w dzieazinie lepszego zaspokajania potrzeb społecznych. Wagę tych spraw akcentowano szczególnie silnie na I Krajowej Konferencji PZPR, wskazując, iż dalsza, wydatna poprawa zaopatrzenia — zwłaszcza w artykuły przemy słowe, oraz rozwój usług należą do najważniejszych obec nie zadań. W przededniu otwarcia Targów odbyła się w Po- (dokończenie na str. 2) Przedstawiciele 144 kraJ6w spotkali sie w Moskwie PROI ET AR 11JSZE WSZYSTKICH KR A JO W f.Ą^ZriR SIĘ! MOSKWA (PAP) Sprawozdawcy PAP Michał Skalenajdo i Zbigniew Suchar relacjonują z Pałacu Zjazdów na Kremlu: WCZORAJ 25 bm. w godzi nach popołudniowych w Moskwie rozpoczął się Światowy Kongres Sił Pokoju. To doniosłe forum wysłanników wszystkich kontynentów naszego globu odbywa się w okresie, gdy zasady pokojowe go współistnienia państw o od miennych ustrojach stają się normą życia międzynarodowego gdy coraz powszechniej to rują sobie drogę idee odprężę nią bezpieczeństwa i współpra cy. Jeszcze nigdy dotychczas żad ne międzynarodowe spotkanie społeczności światowej nie ŚWIATOWE FORUM POKOJU Nakład: 110.947 Cena 1 zl zgromadziło tak szerokiej reprezentacji. Do stolicy ZSRR przybyli przedstawiciele 144 krajów, delegaci 117 międzyna rodowych i narodowych organizacji i 9 komitetów i komi sji ONZ oraz 1.100 partii politycznych, ugrupowań, stowarzyszeń i ruchów narodowowy zwoleńczych społecznych i reli gijnych. Łącznie w Kongresie bierze udział ok. 3.200 osób — uczestników obrad, obserwatorów i gości. Uroczyste otwarcie Kongresu nastąpiło na Kremlu, w Pa łacu Zjazdów, z którego ogło- szony został historyczny program pokoju partii radzieckich komunistów. Konstruktywne przemiany, jakie zaszły od tego czasu na arenie międzynarodowej, dowodzą, że dokument ten stał się platformą, jednoczącą wszystkich, którym droga jest pokojowa przy szłość ludzkości. Dążenia te symbolizuje zdobiący salę obrad emblemat kongresu: kula (dokończenie na str. 2) w Moskwie spadł pierwszy śnieg. CAF — PI — telefoto PSKl ORGAN KW PZPR W KOSZAI.IN1E Rok XXII Piątek, 26 października 1973 r. Nr 299 (6786) Jak informowaliśmy z Warsza^ wy odleciały do 'ZSRR dwa „samoloty przyjaźni" których pasażerami byli przodujący pracownicy kombinatu RÓrnirfwa i hutnictwa miedzianego w Lubinie. Na zdjęciu: uczestnicy wycieczki na lotnisku Okecie zajmują miejsca w samolocie. CAP - Szype;ko — telefoto I sekretarz KC PZPR przyjął K. Hagera WARSZAWA (PAP) I sekretarz KC PZPR Edward Gierek przyjął przebywającego w Polsce na zaproszenie KC PZPR członka Biura Politycznego, sekretarza KC SED Kurta Hagera. W spotkaniu uczestniczyli: członek Biura Politycznego, sekretarz KC PZPR Jan Szydlak i sekretarz KC PZPR Jerzy Łukaszewicz. Obecny był ambasador NRD w Polsce Guenter Sieber. W toku rozmowy, która przebiegła w serdecznej i przyjacielskiej atmosferze omawiano węzło we problemy dalszego pogłebienia współpracy między Polska Zjednoczoną Partią Robotniczą a Niemiecką Socjalistyczną Partią Jedności. Z meldunkiem u tow. Władysława Kozdry Rybacy „Barki" wykonali roczny plan (Inf. wł.) Wczoraj I sekretarz KW PZPR, tow. Władysław Kozdra, w obcności członków egzekutywy KW, Stanisława Macha, przewodniczącego Prez. WRN tow. Józefa Bajsarowicza, I sekretarza KP PZPR w Kołobrzegu, przyjął delegację rybaków z PPiUR „Barka" w Kołobrzegu. Delegaci: Jan Madejski, szyper kutra „Koł-163", rekordzista połowów na Bałtyku oraz Stanisław Juszczak, pełniący obowiązki dyrektora naczelnego „Barki" zameldowali w imieniu załogi o całkowitym wykonaniu tegorocznych zadań. (dokończenie na str. 2) Itliiii. ZEBBMIA POP Nasz cel: przyspieszyć Premier P. Jaroszewicz gościł przedstawicieli SDP WARSZAWA (PAP) Prezes Rady Ministrów Piotr Jaroszewicz przyjął przedstawicieli Prezydium Zarządu Głównego Stowarzyszenia Dziennikarzy Pol skich: przewodniczącego ZG SDP — Stanisława Mojkow skiego, wiceprzewodniczących — Witolda Lipskiego Janusza Roszkowskiego oraz członka Prezydium ZG SDP — Mariana Kruczków skiego. W toku spotkąnia, w którym uczestniczył rzecznik prasowy rządu Włodzimierz *aniurek, omówione zosta-iaktualne sprawy działał J raości Stowarzyszania oraz problemy środowiska dzień nikarskiego. Premier Piotr Jaroszewicz żywo interesował się stanem realizacji wniosków przvjętych przez VIII Zjazd SDP oraz warunkami wykonywania, zawodu dzielni karsHesro. podkreślając dorobek i donfosłą rolę pn?sy w realizacji programu spo leczno-pospodarczego rozwo ju kraju. Jeszcze (Inf. wł.) Ogłoszone zostały wyniki konkursu pn. „Dobre — Ład ne — Poszukiwane", zorgani zowanego z okazji tegorocznych Targów Krajowych „Jesień 73 \ Wśród zwycięzców, którzy w najbliższą sobotę o-trzymają najwyższe wyróżnię nie — złoty medal za wzorowy wyrób rynkowy, znajdzie się znów bytowski „Zagod" Przedsiębiorstwu temu przyznano ten medal za 9 wyrobów, zaliczanych do grupy 1001 drobiazgów. Warto przy okazji przypomnieć, że jest to już czwarty medal tego przed siębiorstwa zdobyty vt konkursie „Dobre — Ładne — Poszukiwane*'. Wśród nagrodzonych wyro- jeden zloty midal bytowskiego „Zagodu" bów jest osączarka do naczyń kosz na jarzyny, różne rodzaje mydelniczek, wieszak łazienkowy itp. Wszystkie przed mioty są konstrukcji drucianej, powlekanej tworzywem sztucznym. Z produkcji tych wyrobów „Zagod" słynie od lat. W tym roku jednak zaprezentowano nowość — wszy stkie wyroby powlekane są kolorowym plastykiem. Ładne pastelowe barwy na pewno ożywią monotonną biel kuchni czy łazienki. Pierwsza partia tych wyrobów już niedługo znajdzie się na rynku. Lecz o pełnym zaspokojeniu popytu na te przed mioty będzie można myśleć dopiero w przyszłym roku. Wtedy to, jak nas poinformo wało Zjednoczenie Państwowych Przedsiębiorstw Przemy słu Terenowego w Koszalinie — „Zagod" otrzyma nową w pełni zautomatyzowaną linie technologiczną. Po ' jej uruciio mieniu w pierwszym kwartale 1974 roku, produkcja poszukiwanych wyrobów z By to wa zostanie podwojona. (WBu) Uchwały VI Zjazdu Zakończyła obrady I Krajowa Konferencja PZPR. Dzisiaj rozpoczynają się zebrania organizacji partyjnych w naszym województwie, poświęcone ustaleniu konkretnych zadań, ma jących na celu realizację przyjętych na Konferencji kierunków przyspieszenia tempa rozwoju kraju. Do 30 października br. zebrania takie odbędą się we wszystkich podstawowych organizacjach partyjnych. Członkowie partii zapoznają się na nich z informacją o przebiegu obrad I Krajowej Konferencji PZPR. W wielu zebraniach uczestniczyć będą delegaci na Konferencję, lektorzy KC i KW PZPR. Organi zacje partyjne ocenią rezulta ty osiągnięte w realizacji Uchwały VI Zjazdu w swoim zakładzie pracy i środowisku oraz ustalą zadania na lata 1974—1975. Podstawą do opracowania programów pracy POP będą materiały z I Krajowej Konferencji PZPR, uchwała oraz referat egzekutywy KW PZPR z plenarnego posiedzenia Komitetu Wojewódzkiego, które odbyło się 10 października br. Wczoraj we wszystkich komitetach powiatowych partii odbyły się narady aktywistów partii, którzy będą uczestniczyć w zebraniach POP. Głos nr 299 Strona 3 Mimo Iż problem absencji chorobowej od wielu lat coraz bardziej niepokoi, to jednak wydaje się, że nie tylko utknął on na martwym punkcie, ale co gorsza, obserwować możemy niepokojący wszystkich stały i systematyczny wzrost absencji chorobowej w zakładach pracy. W IADOMO, że wyni kiem tego zjawiska są straty ponoszone przez gospodarkę narodową, sięga jące kilka miliar-Cóu złotych w skali rocz-- nej. Na różnorakich zebraniach, konferencjach, spotkaniach padają coraz liczniejsze pytania dotyczące przyczyn tego niepokojącego zjawiska. Niejedni z nas zaczynają patrzeć podejrzliwie na całość opieki zdrowotnej, realizowanej przez społeczną służbę zdro wia (zarówno działania pro filaktyczne jak i sam proces leczenia), wreszcie do patrywać się pewnego libe ralizmu w orzecznictwie le karskim. Nie bez znaczenia pozostają tu, co wydawać się może paradoksem, przywileje socjalne, zmieniające tryb wypłacania tzw. zasił ków chorobowych. Obiektywnie bowiem zaistniały okoliczności, które dają pew nej części naszego społeczeń stwa możliwość wykorzysta nia tej niewątpliwie dużej zdobyczy socjalnej, traktu jącej wszystkich pracujących jednakowo pod wzglę dem zapłaty za okres choro , by, dla własnych wąskich i prywatnych celów. Okazało się raptem, iż grupie tych ludzi „opłaca się" cho rowąć. Jeżeli dodamy do tego pewien liberalizm ze strony lekarzy, otrzymamy w prostym rachunku wzrost absencji chorobowej. Jak wykazują przeprowadzane badania, obecny wzrost ab sencji nie zawsze jest obiek tywnie uzasadniony. Zdarza ją się, i to wcale nierzadko, przypadki wprowadzania w błąd mniej doświad czonych lub łatwowiernych lekarzy, czasem bywają to tak zwane zwolnienia grze cznościowe, rzadko ale zda rzają się " również i takie, które stoją w kolizji z pra wem. Niedostateczna wciąż dzla łalność profilaktyczna naszej służby zdrowia, wzrost wypadków przy pracy i wy padków drogowych, złe sto sunki międzyludzkie w zakładach pracy, nie omijają ce i zakładów służby zdro wia, wywołujące poprzez ciągłe stressy wzrost chorób układu krążenia, ciągły wzrost liczby ludzi starych, wzrost chorób nowotworowych, słaba bo prawie /żadna działalność kon trolna orzecznictwa lekarskiego przez komisje lekar skie wszystkich szczebli — muszą powodować obiektywnie stały wzrost absencji. Brak odpowiedniej kon troli, celowości i zasadności wydawanych zwolnień le karskich, częstego analizowania tego problemu sprzy ja, rzecz jasna, dość jeszcze, niestety, licznej grupie lu dzi „urodzonych w niedzielę". Znamy ich zresztą wszy scy z imienia, żyją bowiem wśród nas, obserwujemy ich na co dzień. Przynoszą często różnorakie zwolnienia najczęściej z różnych zakładów leczniczych i od miotem oceny całego ko-- lektywu tak gospodarczego jak i społeczno-politycz nego. Konieczna jest stała troska całej załogi o wyeliminowanie z naszego ży cia „bumelanctwa chorobo wego". Z drugiej zaś strony spo łeczna służba zdrowia nie może pozostać na uboczu tej akcji. Ze stałego bowiem wzrostu postępu w medycynie, stałego wzrostu kadry lekarskiej i personelu średniego, poprawy warunków technicznych, na leży również wyciągać od- llędne koło absencji chorobowej różnych specjalistów w po niedziałki lub w dni po-świąteczne. Są ludzie, któ rzy poza urlopem wypoczynkowym spędzają na zwolnieniach po kilka tygodni lub miesięcy w roku. Oczywiście, nie bez winy pozostaje tu administra cja zakładów pracy, która niejednokrotnie wykazuje całkowitą indolencję w tych sprawach, zwala cały problem na barki lekarza zakładowego lub rejonowe go, uznając formalnie każ de zwolnienie jako tabu, ograniczając się zaledwie do jego zarejestrowania. Lepiej i spokojniej jest tak żyć, nie narażając się ani rzekomo choremu, ani leka rzowi. Sytuacja taka rozzuchwala i zachęca do dal szego takiego postępowania tych, którzy nabrali już dostatecznego doświad czenia ucieczki „w chorobę". Dlatego też walka z tym szkodliwym społecznie 1 gospodarczo zjawiskiem winna być prowadzona nie akcyjnie, nie okresowo, ale stale i to w każdym zakładzie pracy inaczej. Każdy kierownik zakładu doskonale orientuje się, ilu mą u siebie „wątpliwych chorych" i potrafi od różnić ich od chorych praw dziwie. Trzeba — bo nie ma innego wyjścia, jeżeli chcemy osiągnąć jakieś e-fekty — wyciągać surowe konsekwencje służbowe wobec wyłudzających zwol nienia, oraz powiadamiać organizatorów służby zdro wia o konieczności wyciągania wniosków również -w stosunku do drugiej strony, to jest do autorów tychże zwolnień. Obecna polityka płac w służbie zdrowia mo że być w tym przypadku bardzo skutecznym bodźcem. Analiza absencji chorobowej winna być w każdym zakładzie pracy przed powiednie wnioski. Jakościowy wzrost świadczeń służby zdrowia winien tu odpowiednio owocować przede wszystkim szeroką i właściwie rozumianą profilaktyką, która stanowi rękojmię prawidłowej likwidacji nadmiernej absen cji chorobowej. Nie jest sztuką leczyć, sztuką było i jest zapobiegać chorobom i urazom. Również troska o prawidłowe orzecznictwo spada, co jest zresztą zupełnie zrozumiałe, na służbę zdrowia. Trzeba za tem wydać zdecydowaną walkę formalizmowi i zbiu rokratyzowaniu tego działu medycyny, co stwarza przed komórkami metodycz no-organizacyjnymi nowo powstałych ZOZ naprawdę wdzięczne zadania. Na leży zdecydowanie i w krót kim okresie podnieść jakość pracy; komisji lekarskich wszystkich szczebli, zwiększyć ich rolę kontrolną nad orzecznictwem lekarskim jako takim. W walce o wyeliminowa nie „cwaniactwa absencyj-nego" z naszej codziennej pracy nikomu nie może o-czywiście przyjść do głowy myśl, aby rzeczywisty chory nie otrzymał zwolnienia lekarskiego. Byłoby to wypaczeniem całej spra wy, postawieniem jej jak gdyby na głowie i nie tędy zresztą prowadzić ma droga. Każdy obywatel ma w naszym kraju zapewnio ną bezpłatną opiekę lekar ską i zdrowotną w szerokim tego słowa znaczeniu i każdy ma prawo chorować. Chodzi jednak o to, aby w ścisłym współdziałaniu całego społeczeństwa, a szczególnie kierownictw zakładów pracy ze społecz ną służbą zdrowia likwido wać w zarodku zło, które, niestety, pleni się wśróęi tych, do których nie dotarły jeszcze idee wspólne go dobra, wspólnej pracy i wysiłku w budownictwie socjalizmu w naszym kra ju. Jako lekarz pomijam problem tzw. absencji u-sprawiedliwionej, chociaż uważam, że i ten problem bardzo nabrzmiał 'i oczeku je na rozwiązanie, dr med. BOHDAN TRZECIAK przewodniczący Komisji Zdrowia PRN w Kołobrzegu Konkurs ZG PTE i „Życia Gospodarczego" »» Mo}e irzydzieiidecie — wspomnienia ekonomisty" W Kombinacie Kamienia Budowlanego w Krzeszowicach (woj. krakowskie) dobiega końca budowa zakładu płytek lastriko. Krzeszowice po osiągnięciu pełnej mocy produkcyjnej dostarczać będą rocznie 340 tys. metrfrio kwadratowych płytek w czterech rozmiarach w różnych deseniach i kolorach. Na zdjęciu: silosy z izotopowym dozowaniem cementu zapewnią produkowanym tu płytkom v>vsoką jakość. CAF — Sochor Strona 4 Głos nr 299 W związku ze zbliżającym się jubileuszem 30-le-cia PRL, Zarząd Główny PTE oraz redakcja „Życia Gospodarczego" ogłaszają konkurs na wspomnienia, dotyczące własnej pracy i losów ekonomistów oraz kształtowanie się funkcji ekonomisty na tle przemian w środowisku pracy i w ca łej gospodarce. Celem konkursu p. n. „Moje trzydziestolecie — wspomnienia ekonomisty" jest zgromadzenie z okresu 304ecia PRL wspomnień eko nomistów: pracowników go spodarki narodowej, działaczy gospodarczych i społecznych, naukowców, peda gogów i studentów. W kon kursie na wspomnienia o własnych losach i losach współtowarzyszy pracy, związanych z wykonywanym zawodem, mogą brać udział nie tylko ekonomiści z dyplomem wyższych uczel ni lub świadectwem ukończenia średniej szkoły ekonomicznej. Wspomnienia nadsyłać mogą także ci, którzy nie mając oficjalnego patentu, działają lub działali na polu gospodarczym w charakterze pracow aików ekonomicznych. Po nadto praca konkursowa może dotyczyć kilku lat z 30-letniej historii a nawet jednego, ważnego wydarzę nia, mającego wartość po- znawczą dla szerszej opinii publicznej. Objętość prac wynosić winna od 5 do 40 stron maszynopisu. Prace na konkurs przyjmowane będą do 31 marca 1974 r. Należy je nadsyłać pod adresem redakcji „Życie Gospodarcze", ul. Hoża 35 00-681 Warszawa z adnotacją „Moje trzydziestolecie — wspomnienia ekonomisty" (lub skrytka pocztowa nr 7 00-950 Warszawa). W osobno zapieczętowanej kopercie i dołączonej do pracy konkursowej auto rzy winni podać godło, nazwisko i dokładny adres za mieszkania. (amper) Szczecińsko CPU — Braimierem Zgodnie z decyzją podpisaną przed kilku miesiącami przez ministrów przemysłu chemicznego i żeglugi Centrala Produktów Naftowych uzyskała uprawnienia armatora. Obecnie dyspomije ona bun-lcierką ,.Gorce", której portem macierzystym jest Szczecin, a w przyszłości otrzyma 7 dalszych statków przystosowanych do przewozu olejów silnikowych i napędowych. Statki te zostaną wyprodukowane w polskich stoczniach rzecznych. Bedą one dostarczać paliwo i oleje dla statków morskich znajdujących się w por cie. Szczecińska CPN, która przygotowuje się obecnie do rozwoju tej formy usług, zabiega także o własne nabrzeże w porcie. (PAP) GniniiB ośrodki sztolnia rzemieślników Związek Zakładów Doskonalenia Zawodowego pro wadzi szkoleni" fachovrr:ów dla potrzeb rolnictwa, budownictwa wiejskiego oraz handlu i usług na wsi. Od początku br. przeszkolono 82 tys. osób, tj. o 6 tys. wię cej niż w podobnym okresie ub. roku. Jednocześnie powstały nowe ośrodki nauki zawodu w wielu gminach. W woj. białostockim np. zor ^anizowano już 25 gminnych punktów szkoleniowych, a dalszych 30 przybędzie jeszcze w br. Zakład Doskonalenia Zawodowego w Gdań>ku w y kup ił od kil ku urzędów gminnych o-biekty, w których po niezbędnej adaptacji uruchomione zostaną warsztaty ślusarskie specjalizujące się w naprawach maszyn rolniczych, stolarskie itp. Ośrodki w Toruniu i Słupsku uruchamiają nowe kur sy zawodowe w gminach w których koncentruje się spółdzielczość i przemysł drobny. Trwają przygotowania do organizacji kursów dla wlej skich rzemieślników budowlanych, które umożliwią im zdobycie tytułów kwalifikacyjnych czeladnika i mistrza w tak deficytowych specjalnościach jak: szklarz, studniarz, cieśla itp Praktyczna nauka zawodu odbywać się będzie na budo wach. jPAP) CHEMIA jest jedną z podstawowych a zarazem fascynujących — nauk zgłębiających tajemnice przyrody. Choć z ta dziedziną wiedzy przywykliśmy kojsrzyć zapamiętane z ławy szkolnej efektowne doświadczenia chemiczne, to przecież trzeba pamiętać, że, prowadzone przez chemików badania są na ogół nie tyle może efektowne, co efektywne i przynoszą naukowe wyjaśnienie rozlicznych zjawisk — od tych najprostszych do najbardziej skomplikowanych... Oto nieco chemicznych ciekawostek, wybranych z książki Ludwiki Kowalskiej pt. „500 zagadek z chemii". ka zupełnie zmięknie — ucis kając ją delikatnie można jaj ko wsunąć przez szyjkę do karafki Jeśli jajko poleje się teraz zimną wodą, uzyska ono poprzedni kształt i twardość Ocet bowiem powoduje rozpuszczenie zawartych w skorupce soli wapniowych, nato miast znajdujące się w wodzie sole wapniowe przywracają jej twardość. Nie jest rzeczą trudną — znając sekrety chemii — uzy skać zdjęcie na liściu, napisać niewidoczny list bądź też wykonać rysunek., dymem z papierosa. PIĘĆ PYTAft v W życiu codziennym rzadko zastanawiamy się nad istotą faktów — na pozór — oczywi stych. A przecież w bukurs z odpowiedzią pośpieszyłaby jak że często chemia, z którą — jak się okazuje — spotykamy się dzień w dzień, na każdym kroku... Czy wiecie, dlaczego kapuśniak gotowany w aluminiowym garnku nie jest smaczny? Glin, zwany potocznie a-luminium, wykazuje wpraio-dzie znaczną odporność na wpływy atmosferyczne (pokry wa się bowiem niewidoczną, ochronną powłoką tlenku), jest jednak mało odporny na działanie kwasówr Nawet bar dzo słaby kwas mlekowy, zawarty w kiszonej kapuście, rozpuszcza w nieznacznym stopniu glin, co wpływa ujem nie na smak kapuśniaku. A dlaczego łyżeczka srebrna użyta do jedzenia jajka czer nie je? Srebro należy do metali szlachetnych, czyli odpornych chemicznie. Z siarką jed nak reaguje łatwo, nawet w lemperaturze pokojowej, tworząc czarny siarczek srebra. Reakcji tej ulega srebro nawet pod wpływem substancji zawierających siarkę do których należy żółtko jaja. Jak wiadomo, mydło lepiej mydli się w deszczówce niż w wodzie z kranu. Dlaczego? Woda deszczowa jest bowiem tzw. wodą miękką, wolną od rozpuszczonych soli wapnia i magnezu czym różni się od „twardej" wo dy wodociągowej, zawierającej te sole. W wodzie twardej mydło reaguje z solami wapnia i magnezu, tworząc nierozpuszczalne sole kwasów tłuszczowych, np. stearyniany. Część mydła zużywająca się na te reakcje nie bierze udziału w tworzeniu piany. Dlaczego chleb długo żuty nabiera słodkiego smaku? Albowiem w ślinie zawarte są enzymy: ptialina i maltaza, powodu jące rozkład zawartej w chlebie lub bułce skrobi na glikozę — cukier o smaku słodkim. I jeszcze jedno pytanie: dlacze go stare mury są bardziej trwa łe od świeżo zbudowanych? Jak twierdzi chemia, wodorotlenek wapnia, główny składnik zaprawy murarskiej, przechodzi pod wpływem dwutlenku węgla zawar tego w atmosferze ziemskiej w twardy, nierozpuszczalny węglan wapniowy. Ze względu na znaczną grubość warstwy zaprawy i małe stężenie dwutlenku węgla w atmosferze, proces ten jest bardzo powolny i może trwać na wet kilkadziesiąt lat. Aby go przyspieszyć, ustawia sie ood świeżymi murami palące się kek sowniki. które wytwarzają dużo dwutlenku węgla. MAGIA BEZ ZAKLĘĆ Znajomość procesów chemicznych umożliwia zademon strowanie przedziwnych na po zór zjawisk. Oto kilka „magicznych sztuczek", których ta jemnicę doskonale znają che micy. Na przykład — ogniotrwała karta. Nie różni się ona wyglądem od kart łatwopalnych, a wykonuje się ją przez zanurzenie zwykłej kartki papieru w stę żonym roztworze ałunu (siarczanu glinowo-potasowego) i następnie wysuszenie. Kartka nasycona roztworem ałunu nie spłonie, choćby ją trzymać nawet ^ przez godzinę nad płomieniem świecy. „Złośliwy" brudzący ręcznik przygotowuje się przez potarcie ręcznika drobno pokruszonymi szyszkami sosny. Woda przeznaczona do mycia rąk musi zawierać niewielką ilość dokładnie roz puszczonego siarczanu żelazawego. Tanina znajdująca się w szyszkach i siarczan żelazowy wchodzą we wzajemną reakcję, tworzą związek, który zabarwia ręce na czarno. Im dłużej pociera się ręce tym ręcznikiem, tym bardziej ciemnieją. Albo... całe jajko w butelce. Po kilkudniowym moczeniu jajka w nocnym occie ^horup BARWNE PŁOMIENIE Niektóre substancje chemiczne wprowadzone do płomienia palnika gazowego zabarwiają go na charakterystyczny kolor, co umo żliwia również ich identyfikację, Potas obecny w badanej próbce zabarwia płomień na fioletowo. sole selenu — na ładny, niebieski kolor, natomiast karmino wa barwa płomienia zdradza związki strontu. Na kolor jasnoniebieski barwią płomień sole arsenu (jednocześnie wydziela się zapach czosnku), na niebieskozie-lony — lotne związki miedzi, a na zdelony — tal. Zieloną linię widmową talu zauważono po raz pierwszy w roku 1862, a niedługo potem udało się wyodrębnić czysty metal. NAJ... NAJ... NAJ... Najlżejszym gazem, prawie dwukrotnie lżejszym od powie trza, jest zbudowany z węgla i wodoru metan — bezbarwny, bezwonny i łatwopalny gaz, towarzyszący "pokładom ropy naftowej jako tzw. gaz ziemny i stosowany do celów opałowych, Natomiast najlżejszym pierwiastkierh che micznym jest bezbarwny wodór, lżejszy ód powietrza 14-krotnie. Metr sześcienny (1000 litrów) tego gazu waży zaled wie około 90 gramów. Dla odmiany — najcięższym pierwiastkiem lotnym jest gaz szlachetny radon, ów promieniotwórczy pierwiastek występuje w niektórych źródłach mineralnych, warun kując ich lecznicze działanie. Radon jest przeszło siedmiokrotnie cięższy od powietrza i stokrotnie cięższy od wodoru. Najpospolitszym gazem szlachet nym jest argon (w powietrzu o-koło 0,9 proc.), stosowany do wy pełniania żarówek dużej mocy o-raz rur jarzeniowych. Najbardziej rozpowszechnionym w przy rodzie pierwiastkiem jest tlen, stanowiący 23 proc. masy powietrza i 89 proc. wody. Wchodzi on w skład piasku, gliny, większości minerałów i skał, tworząc połowę masy skorupy ziemskiej, z pierwiastków stałych najpospolitszy jest krzem (25 proc. masy ziemskiej). Związki krzemu, głów nie krzemionka i glinokrzemiany — to zasadniczy składnik większo ści skał. Natomiast najbardziej rozpowszechnionym naturalnym pierwiastkiem promieniotwórczym jest tor, trudno topliwy mej^l, który występuje jednak w przyrodzie w minimalnych ilościach. Tor, którego zasoby tą znacznie większe od zasobów ura nu, będzie prawdopodobnie w przyszłości szeroko stosowany ja ko paliwo w reaktorach jądrowych. Fluor, zielonożółty gaz podobny do chloru, występujący w przyrodzie jedynie w postaci związków, jest najbardziej aktywnym chemicznie pierwiastkiem niemetalicznym. Reaguje on ze wszystkimi pierwiastkami, tworząc związki chemiczne nawet z gazami szlachetnymi. Pierwiastkiem o najniższej tem peraturze topnienia jest gaz szla chętny, hel, który skrapla sie dopiero w temperaturze około minus 269 st. Celsjusza, krzepnie zaś w temperaturze około minus 272 st Celsjusza, jednak tylko pod wysokim ciśnieniem (25 atmosfer). 'Wybrał rt& Iiustr. Zb. Oleslńskt >■; ,.v - Brona talerzowa produkowana w słupskim „Famarolu OGÓLNOKRAJOWY KONKURS Fot, I. Wojtkiewicn GOSPODARKI W każdym z zakładów i przedsiębiorstw, które przystąpiły do Ogólnopolskiego Konkursu Usprawnienia Gospodarki Materiałowej, ślad tej działalności prowadzi do konstruktorów ł technologów. ie inaczej w Fabry ce Maszyn Rolniczych „Famarol" w Słupsku. Rozmawiamy na ten temat z głównym kon •truktorern, Marcinem Adamikiem, głównym technologiem — Zenonem Mo-lińskim, inspektorem postępu f technicznego - Stefanem Wrona, kierownikiem działu gospodarki materiałowej — Marianem Górskim starszym technologiem — Stefanem Kiepuszewskim. Ta grupa osób opra cowała plan oszczędności na najbliższy okres, czuwa nad jego realizacją. W _ informacji zawartej ledwie na stronie maszyno pisu 8 Zasadniczych punktów programu działania, który ma przynieść oszczęd ność materiałów podstawowych wartości 2 min zł. Zanim zacząłem notować, doszło do ,kłótni" pomiędzy głównym technologiem. 9 głównym konstruktorem. Wymiany zdań, która jest odpowiedzią na pytanie, które nie padło: jakimi drogami zamierzacie osiągnąć ten cel? ~ Mieliśmy wiele rekla macji dotyczących pęknięć ram w zgrabiarce PZK-7 Zaproponowaliśmy więc zastąpienie około 30 detali z ieliwa, odlewów i stali — elementami z tworzyw. Ma szyna będzie lżejsza, jej części składowe wytrzymał sze.... _ — Tak, to się zgadza, tyl zapominacie koledzy o tym. iż nar-ędzia rolnicze muszą być władnie ciężkie, każdy kilogram liczy się, zwłaszcza przy pnstepują-cej mechanizacji upraw i zbiorów. O ile przed laty koń ^ ciągnął z szybkością, • powiedzmy, 8—10 km/g od z., o tyle ciągnik jest znacznie szybszy, a więc ciężar narzędzi odgrywa tu zasadni-tseą rolę... — „Wzmocnienia" ramy nit należy rozumieć dosłownie. Postanowiliśmy imienić układ ramy, uwzględniając przy tym siły działające na poszczególne części Udało nam się te. Nie zmniejszając ciężaru, robimy teiaz ramy z innego materiału, znacznie tańszego. Ponadto zastosowaliśmy inną technologię, eliminując z procesu 4 operacje. — Trzeba dodać, że w tym przypadku pomogli nam racjonalizatorzy. Chociaż ich propozycje nie doczekały się praktycznego za stonowania, to przecież nasunęły myśl, >tórą rozwinęliśmy. W-®1® było prób, wybrano najlepszy wariant konstrukcyjny, przy najniż •«iiej pracochłonności, elimi-m.jący jednocześnie słabe punkty. W efekcie nie mamy reklamacji, zaoszczędziliśmy tylko w tym roku 15 ten stali o wartości 75 tys. zł. przy produkcji 6, tys. sztuk zgrabiarek. Maszyna ta otrzymała znak jakości. — Niektóre detale do ma szyn wyŁ onywrliśmy dotychczas ze steli o różnej średnicy. Zastąpiliśmy stal odtfuwkami. W ten sposób nie tylko zaoszczędzono ma teriał, ale i zmniejszono pracochłonność. Zamiast „rzeźbić" kształty, przy po mocy toczenia, w odkuwce jest on zbliżony do wymaga nego. Oszczędność materiałów olbrzymia, bo 78 proc. materiału „szło na złom" w postaci wiórów, w procesie zgrubnego skrawania — mówi Marian Górski. Na tej zamianie zanotowano oszczędność 30 ton surowca, o wartości ponad 150 tys. zł. — Jednym z podstawowych asortymentów maszyn produkowanych w za kładzie są brony talerzowe. Racjonalizatorzy zapropono wali nową, własną konstrukcję przegubu. Znalezio no kooperanta, który dostarcza odkuwki przegubowe. Nowy przegub z odkuwki jest znacznie tańszy i prostszy w obsłudze. A zmiany technologiczne i konstrukcyjne pozwoliły na zaoszczędzenie, tylko w 3 kwartałach tego roku, 260 tys. złotych — przypomina Stefan Wrona. W zakładzie powołano w roku ubiegłym zespół, któ rego zadaniem jest właśnie analiza procesu produkcji — od surowca do wyrobu gotowego. Ponieważ w skład zespołu wchodzą przedstawiciele wszystkich działów, na posiedzeniach roboczych jept o czym dys kutować. ?vlyśl konstrukcyj >draźaj3 Draktycy- a między nimi spawacz z pro totypowni Lucjan Czuba, czy ślusarz Bogdan Listopad. Uwagi wniesione przez tych pracowników pozwoliły zaoszczędzić 320 tys, zł. — Jesteśmy, co tu ukry wać, znacznie opóźnieni w stosowaniu tworzyw sztucz nych. —. wraca do^poprzed niego tematu Zenon Moliń ski. — Tu też należy szukać największych rezerw. Przy przetrząsaczo-zgra-biarce zastąpiliśmy tradycyjne detale ze stali, two rzywem (w 5 przypadkach). Wyeliminowaliśmy kilkanaście bardzo pracochłonnych operacji na tokarkach. Zachowując dotychczasową jakość, oszczędność na materiałach — 125 tys. zł, a licząc w praco-, chłonności — aż 18 tys. go dzin. Stosowanie tworzyw jest opłacalne zwłaszcza przy długich seriach. Nasz zakład takie serie produkuje. Aktualnie (w trakcie prób) staramy się zastąpić żeliw ną piastę u zgrabiarki, pias tą z tworzywa. Dotychczaso we wyniki wskazują, że i w tym przypadku uzyska się znaczne efekty. Podobnie jest z tulejką od wahacza w przetrząsa-czo-zgrabiarce. Jeszcze tyl ko powtórzenie dotychczas przeprowadzanych udanych prób i w styczniu zacznie srę-seryjna produkcja. Kon struktorzy i technolodzy o-biecują sobie po tej zmia nie około 500 tys. zł oszczę dności rocznie. Oczywiście, nie zawsze wszystko „wychodzi '. Np. okazało się w kilku przypadkach, ze tworzywo nie zawsze może zastąpić stal. Tam, gdzie w grę wchodzą wysokie temperatury trzeba szukać innych rozwiązań. I szukamy, tym razem ubywając proszków spiekanych, z powodzeniem już stosowanych w innych dzie dżinach przemysłu. — Wszystkie propozycje wywołują trochę rozgardia szu w zamówieniach materiałowych, ale też już wi dzimy „wagowe" rezultaty w magazynach. Gdybym miał określić w tej chwili, 0 ile mniej zużyliśmy ma teriałów na określoną licz bę wyrobów, to można z pewną rezerwą przyjąć 200 ton — uzupełnia tę rozmo wę Marian Górski. Raz w tygodniu w gabinecie dyrektora naczelnego zakładu, Edwarda Szydlika zbierają się przedstawicie le poszczególnych działów, żeby złożyć sprawozdanie z postępu prac nad realizacją przyjętego programu. < Nie zawsze jest to posiedzenie, na którym sekretarz zespołu notuje meldun ki pozytywne. Niekiedy za cierają się tryby maszyny 1 wówczas trzeba mechanizm usprawnić. Jednak bieżące śledzenie terminów realizacji eliminuje większe opóźnienia w stosunku do przyjętego programu. Trze ba też od czasu do czasu przypomnieć" o obowiązkach, a także .pomagać, jeśli z przyczyn obiektyw nych czegoś zrobić nie mo zna. — Jestem jednak dobrej myśli, jeśli chodzi o .konkurs. Może nie tyle chodzi nam o Wyróżnienia, ile o gospodarność. Jeśli by uda ło się i jedno, i drugie, nie będziemy z tego powodu rozpaczali — mówi dyrek tor E. Szydlik. — Przyjmujemy, że 30 czerwca zło iymy meldunek o zaoszczę dzeniu surowców podstawo wych wartości 2 min, zł. Sądząc po dotychczasowych wynikach, chyba będzie tro ćhę więcej. Czego i my życzymy. MARIAN FI JOLEK i -ifyfcaaf-f- I —s"-- Ludzi tak wszechstronnych jak Kopernik, kióry byi nio tylko genialnym astronomem, ale równocześnie lekarzem, inżynierem, ekonomistą i strategiem dziś już spotkać trudno, Żyjemy bowiem w erię specjalizacji, która umożliwia gruntowne opanowanie jednej gałęzi, ale równocześnie jakby zacieśnia pole widzenia. Podjęta ostatnio przez Sejm uchwała o wprowadzeniu dziesięcioletniej szkoły, zapewne jednak sprawi, że młodzież opuszczać ją będzie z takim bagażem teoretycznej wiedzy, która wzmocni wyobraźnię i rozszerzy w-dnokręgi. Ale zanim pierwsi absolwenci opuszczą taka szkołę, my musimy położyć fundamenty pod budowę drugiej Polski. A rola w tym rad narodowych, które będą decydować o kierunkach rozwoju swojej gminy, powiatu, miasta i województwa — jest bezsporna. Do podejmowania decyzji niezbędna jest szeroka wiedza i wyobraźnia, nawet wtedy, gdy zabiegi rady narodowej dotyczą poprawy warunków naszego codziennego życia, tego, by w sklepach były podstawowe produkty, by ludzie po pracy mieli gdzie odpocząć, by niemowlęta w żłobkach miały troskliwą opiekę, a szkoły kształciły mądrych i prawych obywateli. Nie sposób zresztą wyliczyć obowiązków radnych, gdzie o trafności rozwiązań decyduje ich wiedza i wyobraźnia. Wśród nich jest jeden szczególnie ważny — wytyczanie kierunków rozwoju, czego bez pomocy reprezentantów różnych gałęzi nauk technicznych, metodycznych, ekonomicznych i społecznych należycie zrobić nie-sposób. Pomoc taką zdobyć można drogą Ich przyciągania do współpracy z komisjami rad, co jest usankcjonowane ustawowo, bądź zwracając się o opinię do ekspertów. Czy radni te przysługujące im uprawnienia dotychczas wykorzystywali? Niemal przy wszystkich prezydiach rad wojewódzkich utworzono rady naukowo-techniczne złożone z przedstawicieli wielu, choć niestety, wyłącznie niemal technicznych, nauk. I trzeba przyznać, że prezydią wojewódzkich rad, często kon sultowały się z aeropagiem uczonych, wykorzystując ich wiedzę przy podejmowaniu optymalnych decyzji. Nieliczne były natomiast przypadki, by o fachową ekspertyzę ubiegali się sami radni. A przecież rezygnując z konsultacji ze specjalistami radni — zobowiązani do kontroli aparatu wykonawczego — nie zawsze mogą być równorzędnymi partnerami prezydium, naczelnika gminy czy nawet kierownika wydziału, którzy dysponując większym doświadczeniem i wiedzą w określonej dziedzinie, potrafią nieraz — w dobrej wierze zresztą — zasugerować radnym, że ich decyzja jest jedynie słuszna. Tymczasem obowiązek kontroli i zatwierdzania planów powinien .skłaniać rady do krytycznego spojrzenia na przedkładane im propozycje, do przewidywania skutków7. Uczeni bardzo mogą w tym dopomóc, trzeba ich tylko przyciągnąć do współpracy, wysłuchać i często posłuchać. Przykładów na to. fa decyzjo podejmowane bez pomocy ekspertów bywają często niewłaściwe, można by tu przytoczyć wiele, czerpiąc je choćby z codziennej prasy. Nam jednak bardziej zależy na zwróceniu uwagi przyszłych radnych na doniosłą rolę fachowców przy podejmowaniu decyzji, których skutki widoczne będą dopiero za pięć, dziesięć lat. Na to, że korzystanie z ich pomocy wcale nie wpływa na zmniejszenie autorytetu rady w oczach wyborców. Przeciwnie. korzystanie z pomocy i rady ludzi więcej wiedzących świadczy o mądrości i rozwadze ludzi obdarzonych przez nas mandatem najwyższego zaufania. Zalety te nowin ny więc cechować kandydatów do przyszłych rad. Reszty nauczyć sie mosrą w czasie kadencji, jeśli należycie wykorzy stają przysługujące im uprawnienia. Czy takie szanse mają tylko radni wojewódzkich rad, szczególnie zlokalizowanych w ośrodkach akademickich? Wydaje się, że każda gmina i każdy powiat mają dziś nie łada okazję zdobycia fachowych konsultantów. Nie ma bowiem w Polsce takiego powiatu, który nie posiadałby wykształconych specjalistów rodem z ich wsi, z ich powiatu. Niektórzy z nich moga wprawdzie mieszkać daleko, ale od podejścia radnych zależeć będzie, czy sprawy, które im przedłożą z prośbą o radę. ocenę lub konsultację stana się Im bliskie. A z daleka można niekiedy dostrzec niektóre zjawiska lepiej niż z bliska. Inna jest bowiem perspektywa I szerszy horyzont. (Interpress) Instytut pod znakiem sprzyjających prognoz H (Inf. wł.) Na rezultaty działalności koszalińskiego Instytutu Kształcenia Nauczycie 11 1 Badań Oświatowych czekają niecierpliwie nauczyciele, szkoły, władze oświatowe. Placówka powstała przed kilku miesiącami i trudno liczyć,- aby z miejsca mogła podjąć ogrom ciążących na niej zadań. Nie stać jej zresztą na to ani jutro, ani za rok. Ale już dzisiaj przystępuje do zadań badawczych, a za kwartał uruchomi kursy przygotowawcze dla nauczycieli, kandy datów na studia zaoczne. Nie mówiąc 0 innych dokonaniach, o organizacji niezbędnej bazy, kadrze badawczej zapleczu sojuszników a przede wszyst kim o merytorycznym programie sporządzonym na miarę możliwości. To wszystko było tematem posiedzenia inauguracyjnego, powołanej przy placówce rady społeczno-naukowej. Jej przewodniczącym wybrano prorektora słupskiej Wyższej Szkoły Nauczycielskiej, doc. dra Andrzeja Czarnika. Funkcje dwóch zastępców pełnią: doc. dr Tomasz Szrubka — kurator Koszalińskiego Okręgu Szkolnego oraz dr Zdzisław Zdrojewski — dyrektor Koszalińskiego Ośrodka Badań Naukowych. W dyskusji członkowie rady wiele uwagi poświęcili sprawom związanym 1 rozwojem placówki oraz jej najpilniejszym zadaniom. Bo, jak powie- działa m. in. mgr Dorota Bogucka — dyrektor Instytutu — trzeba trafnie wybierać, aby przy ograniczonych ciągle możliwościach, osiągnąć zamierzony cel. Celem jest głównie pomoc nauczycielom, którzy już się kształcą, albo zamierzają studiować. Instytut wziął na siebie wszystkie sprawy związane z kierowaniem na studia, oraz wynikającymi z procesu kształcenia. Obok kursów dla kandydatów (będą od stycznia), aktualne będą także konsultacje, pomoc informacyjna. Otwarto już punkt konsultacyjny poznańskiej A\j7F — i nadal czyni się starania, aby tworzyć punkty konsultacyjne wyższych uczelni. Możliwość taką zapewnia słupska WSN, o to samo zabiega się na uniwersytecie toruńskim. W pla nach. na najbliższą przyszłość realne jest doskonalenie nauczycieli nie objętych obowiązkiem kształcenia na pozio mie magisterskim, jak również formy kształcenia kadr kierowniczych szkół. Interesujące są propozycje badawcze Instytutu, m. in. nad stanem bazy szkół gminnych, losami absolwentów liceów ogólnokształcących. Troską placówki — podkreślano to w dyskusji wielokrotnie •— jest pozyskanie odpowiedniej bazy na lokalizację ośrodka Instytutu. Mówiąc inaczej, hoteliku ze stołówką, kilkoma salami dydaktycznymi. Zdaniem wojewódzkich władz oświatowych, urucho- mienie ośrodka jest możliwe za rok. Nie ma natomiast decyzji co do lokalizacji tzw. małej poligrafii, choć przydział urządzeń jest już przesądzony. Formy pomocy dla nauczycieli, ubiegających się o przyjęcie na studia zaoczne, winny uwzględniać nie tylko kandydatów na pierwszy rok, ale również na rok drugi. To przesądza o potrzebie organizacji kursów na wyższym poziomie. Ważne, aby nie poniechano grupy osób, które chcą studiować języki obce. Postulowano też potrzebę uruchomienia przy Instytucie seminariów doktoranckich. Jak zapewnił dr Z. Zdrojewski, istnieje możliwość współpracy KONB oraz Instytutu w zakresie badań, publikacji imprez o charakterze popularnonaukowym. Sprawę wielkiej wagi — podkreślał to doc. dr,Tomasz Szrubka — są zamie rżenia w zakresie badań naukowych. Nasze szkolnictwo czeka na prognozy, od których mogą zależeć decyzje prze sądzające o przyszłym kształcie szkolnictwa. Istotny jest dobór tematów, tempo w prowadzeniu badań. Ich końcowy rezultat może być drogowskazem albo wręcz ekspertyzą. A tych ^potrzebuje reformowany system oświaty. Uznano, że analiza planów naukowo-ba dawczych jest sprawą pilną i stąd będzie to temat następnego posiedzenia rady społeczno-naukowej przy IKNiBO (cmel) PIRACI na chodniku Chemiczna Spółdzielnia Pracy im. 1000-lecia Państwa Polskiego w Świdwinie na tegoroczne Targi Krajowe „Jesień-73", które rozpoczęły się 25 bm. przygotowała swoje arty kuły z grupy „1001 drobiazgów" oraz zabawki. W tym roku nową zabawką będzie pociąg z kolebami, który znajdzie się już wkrótce na rynku. Fot. J. Patan Sublokatorski dreszczooiec Kiedy otworzyła drzwi, czar na szmata spadła jej na głowę. Stłumiła okrzyk przestra chu. Napastnicy zawlekli ją na krzesło i sprawnie omotali sznurem. Nie mogła się ruszyć. Wtedy dopiero ściągnięto jej z głowy koc. Zobaczyła dwóch dryblasów i znaną, tri umfującą twarz żony właściciela mieszkania, u którego od dwóch lat wynajmowali sublo katorski pokój. — Nie chcieliście po dobro ci opuścić mieszkania — wykrzykiwała gospodyni — teraz fora ze dwora! Spakujemy manatki i na ulicę! Patrzyła, unieruchomiona na krześle, jak sprawnie pakują w worki niewielki dobytek. Nie mogła krzyczeć, bo przeszkadzał jej knebel, po gang-stersku wtłoczony w usta. Zawijanie dobytku nie trwa ło długo. Nie było tego przecież wiele. Mąż po studiach dopiero zaczął pracę, niedaw no się pobrali. Po skończonej robocie kaza li jej się ubrać. Nie profesto wała, bo wszystkie nieruchomości wynieśli już przedtem na ulicę. Myślała tylko, gdzie tej nocy będą spać. Od sąsia dów, z pobliskiego domku zadzwoniła do męża. Jąkając się ze zdenerwowania powie działa — przyjeżdżaj, wyrzucili nas na bruk... Zdarzenie to przepisałem prawie dosłownie z protokołu sporządzonego przez milicję. Młody inżynier szukał pomocy w prokuraturze. Późnym popołudniem wnosili pod opie ką milicjantów worki z byle jak pakowanym dobytkiem. Właściciel mieszkania, jego ro dżina obserwowali z zaciśnię CZYTELNIE DLA DZIECI I MŁODZIEŻY Biblioteka zaprasza ••• Od maja br. w nowej siedzibie Wojewódzkiej i Miejskiej Biblioteki Publicznej w Koszalinie czyn ne są czytelnie dla dzieci i młodzieży, dysponujące bogatym księ gozbiorem, umożliwiającym ugrun towanie i pogłębienie wiedzy zdobytej w szkole. Biblioteka zaprasza młodych czytelników do korzystania z nich w godzinach od 12 do 19. Równocześnie warto poinformo wat, że w czytelniach dla dzieci i młodzieży prowadzone są tzw. lekcje biblioteczne. W sprawie uzgodnienia tematów i terminów należy zwracać się do p. Zofii Si-korswej (dział informacyjno-bibliograficzny WiMBP, tel. 320-54, wewn, 40). I jeszcze jedna informacja — tym razem dotycząca zwiedzania nowego bibliotecznego gmachu. Bibliotekę można zwiedzać w godzinach od 8.30 do 11. po urzedni-n zgłoszeniu wizyty w dziale infor-inacyjno-bibliograficznym bądź też w dziale dla dzieci i młodzieży. (woj) tymi szczękami to zasiedlanie z pomocą władzy. Młode małżeństwo po przyjeździe do Słupska, gdzie on rozpoczął pracę, znalazło pokój sublokatorski po długim szukaniu i codziennym przeglądaniu ogłoszeń w gazecie. Trudno to było nazwać miesz kaniem. Komórka na strychu, wydzielona ściankami z desek. Na własny koszt dokonali od powiednich modernizacji. Doprowadzili wodę, ^kanalizację. Remonty „mieszkania" pocłfio nęły kilka tysięcy złotych. Właściciel domku wydawał się wtedy dobroczyńcą, mimo że zażądał 600 złotych miesięcznie za użytkowanie lokalu. Idylla trwała jednak krótko. Mieszkanie, nawet o tak niskim standardzie, to istna żyła złota. Znaleźli się inni kontrahenci na sublokatorkę. Dawali więcej. Właściciel wymówił kontrakt młodemu inżynierowi i jego żonie. Na piś mie, z dwutygodniowym terminem. Młody inżynier najpierw bła gał właściciela o sprolongowa nie terminu. Argumentował, że włożył w komórkę na śtry chu dużo pieniędzy. Przecież przy umowie najmu ustalono wyraźnie, że do czasu otrzy- mania mieszkania w spółdziel ni, będą mieszkać na strychu... Później zaczął grozić. Milic ją, sądem. Odwoływał się do ludzkich uczuć. Minął określo ny wypowiedzeniem termin i właściciel zamknął dopływ wody, wykręcił korki elektryczne. Młodzi odwołali się do sądu. Przestali płacić wygórowany czynsz. Przegrali. Umowa jest umową i wedle prawa winien był sublokator. Za niepłacenie czynszu (wiadomo, w sądzie sprawa się wlokła) musi teraz zapłacić ponad 20 tysięcy złotych. Mieszkał nadal, bo walczył już teraz o sprawiedliwość. Zdobył prawie drugą specjalność. Zna kodeks postępowania cywilnego jak wzięty adwokat. Na rozprawach bronił się sam. Oszczędzał, bo przecież byli na dorobku. Tak, oczywiście w skrócie, wyglądają początki historii prawdziwego sublokatorskiego dreszczowca, wobec którego prawo, przepisy są, niestety, bezsilne. Na czarnym rynku mieszkaniowych, sublokatorskich umów stosuje się wszystkie, nawet takie chwyty. (pak) „Książki nic nie zastąpi" — takie hasło lansuje — na co dzień i od święta — Dom Książki. Pierwsza czytanka, zbiór wierszy, fascynująca przygoda, podręcznik — k s i ą ż k a. Czym jest książka w dobie wszechwładnie królującej telewizji i radia? W pochmurny, jesienny dzień, najlepiej nadający się właśnie do sięgnięcia po książkę — zapytaliśmy naszych Czytelników: CZY MAJĄ CZAS NA CZYTANIE, CO CZYTAJĄ, CZYM JEST DLA NICH KSIĄŻKA? Głos nr 299 Mgr JADWIGA SZYM-KOWSKA — dyrektor PiMBP w Kołobrzegu: — Odpowiem w imieniu naszych czytelników. Ich powiększające się z roku na rok grono stwarza wokół książki nieprzerwaną atmo «$ferę zainteresowania. Jesteśmy im za to wdzięczni. Potrzeby czytelnicze koło-brzeżan dowodzą, że żyjemy nie tylko w dobie telewizo ra, ale i w epoce, kiedy książka nadal jest potrzeb na. Według opinii naukow ców, model humanistyczny, rozpowszechniony wśród młodej generacji oraz wśród osób z wykształceniem humanistycznym — cechuje zainteresowanie literaturą piękną. Model zainteresowania telewizją, operetką, literaturą rozrywkową jest społecznie rozproszony. Mo je obserwacje czytelników, tzn. w zależności od tego, ja kich książek szukają w bi bliotece, prowadzą do stwier dzeń, że większość z nich cechuje rozrywkowy charakter poszukiwanych treś ci (model kultury masowej), niezależnie od tego czy źródłem przekazu jest telewizja czy książka. Dotychczas słyszeliśmy przeważnie o „piratach dro gowych" grasujących na jezdniach. Wypadki, które ostatnio zdarzyły się w Kra jence, świadczą jednak, że i chodniki stają się terenem kawalerskiej jazdy. Najgo rzej jednak, że ci „chodnikowi piraci" posiadają rów nież wiele cech pospolitych chuliganów. W skrócie wypadki przebiegają następująco. Dwójka młodych ludzi je chała na motorowerach całą szerokością chodnika. By ła noc. Nieliczni przechodnie z trwogą uskakiwali i chronili się... na jezdnię. Młodzieńcy jechali z animu szem, zwielokrotnionym przez wypite uprzednio duże dawki alkoholu. Tak dojechali na stację PKP. Tu znalazł się przechodzień, który zwrócił im uwagę na niewłaściwą jazdę i zagroził, że powiadomi o tym mi licję. W tym momencie piraci przeobrazili się w chuliganów i zaczęli bić przechodnia ośmielającego się zwrócić im uwagę. Wołania o po moc nie odniosły żadnego skutku. Cicha stacyjka była jak wymarła. Z pomocą nadbiegli dopiero uczniowie z pobliskiego internatu. Schwytali napastników i od dali ich w ręce funkcjonariuszy MO. W czasie rozprawy przed Kolegium do Spraw Wykro czeń wyszło na jaw kilka interesujących szczegółów. Napastnicy oświadczyli, że ...zostali napadnięci. Chcieli nawet powołać iako świad ków dwóch nie zidentyfiko wan.ych kolejarzy Wołania o pomoc sły>zała również kasjerka. Kolejarze, niestety, nie ujawnili się, kasjerka nie zawezwała pomo cy. Rzecz w tym, że stacja nie była w owym czasie aż tak wymarła. Nikt jednak nie miał ochoty interwenio wać. Zrobili to dopiero uczniowie. O czym to świad czy? (ebe) N [a i Okazuje się, że sukcesy propagandowe odnosimy nie tyiko na Wembley i nie tylko w sporcie. Cieszy to zwłaszcza wówczas, gdy u-dział w sukcesach mają mieszkańcy naszego województwa. A tak było niedawno na ogłoszonym przez japońską firmę Ie-Ho-Hika-ri, światowym konkursie rysunku dziecięcego. Na konkurs ten zakwalifikowano 400 prac dzieci z 24 Sukces w dalekiej Japonii krajów, wśród nich znalazły się dwie prace Uczniów Szkoły Podstawowej im. Zdobywców Wału Pomorskiego z Czaplinka. Obie zostały nagrodzone. Twórcami rysunków jesi 3-letnia Mariola Ambroziak z klasy IVa i 13-letnia Sabina Tylman z klasy VIIIri Duży udział w końcowym sukcesie mają nauczyciele rysunków młodych artystek: Nina Czyż i Czesława Daniuk. Młodzi twórcy otrzymali nagrody ufundowane prze? Ie-No-Hikari. My ze swej strony gratulujemy i życzymy dalszych sukcesów. (ebe) W najbliższy poniedziałek Kolejne losowanie książeczek samochodowych PKO W poniedziałek, 29 bm., o godz. 9 w sali kinowej Wo jewódzkiego Domu Kultury w Koszalinie odbędzie się piąte z kolei losowanie ksią żeczek oszczędnościowych PKO premiowanych samochodami. Tym razem na posiadaczy książeczek ocze kuje 45 pojazdów. Zostaną one rozlosowane wśród 5.544 książeczek z wkłada- DARIUSZ KWIATEK — studiujący zaocznie: — Trudno się łączy pracę zawodową z nauką. Na poczy tanie dla przyjemności pozo staje mało czasu. Jeszcze dwa lata najważniejszą Omnie książką będzie dla mnie po dręcznik. DANUTA MACUCH — fryzjerka: — Najbardziej lubię kryminały i książki o miłości. Niestety, niełatwo można je dostać. W bi bliotece są prawie zawsze „w czytaniuZ kupieniem prawie tak samo trudno. Udało mi się zdobyć „Trę dowatą". Moja matka płakała nad tą książką i ja pła kalam. O takiej miłości dziś nikt nie pisze. HELENA BARTOSIK — bibliotekarka: — Bez telewizora można żyć. Bez książki znacznie trudniej. I Tajemnica składu opałowego zakaz informowania dziennikarzy . Przysłano mi to na piśmie. — Mogłabym zobaczyć to pismo? Kierownik zaczął wertować poszczególne zarządzenia i listy z innych insty tucji. Trwało to jednak zbyt długo. Musiałam zrezygnować. — Proszę mi wierzyć, 5e naprawdę takie zarządzenie wydano. Przecież nie wys sałbym tego z palca. Tylko sama pani widzi, ile jest tych pism. Chętnie odpowiedziałbym na wszystkie pytania, ale dyrekcja może mieć pretensje — mówił zdenerwowany kierownik. Tajemnica składu węglo wego została dotrzymana... Tylko... po co? (war) i>ólGłosem Kiedy odwiedziłam pewien skład opałowy w na-sżym województwie i poprosiłam o informację na temat zaopatrzenia, kierów nik bezradnie rozłożył ręce: — Strasznie mi przykro, ale nie mogę udzielić żadnej informacji — Dlaczego? — Otrzymałem z dyrekcji Wojewódzkiego Przedsię biorstwa Handlu Opałem choć czasu mam niewiele — to przed zaśnięciem mu szę trochę poczytać. Dla mnie książka na zawsze po zostanie najwyższą wartością, której nie zamienię na inne. BOGUSZ ZŁOTEK — u-czeń IV klasy szkoły podstawowej: — Bardzo lubię czytać książki, a najbardziej podróżnicze. Z książek dowiaduję się wielu cie kawych rzeczy, „wędruję" po Afryce, po dnie morza, latam balonem. Bardzo mi się podobały książki pana Szklarskiego o przygodach Tomka na Czarnym Lądzie, wśród łowców głów i inne z tej serii. Lubię także książki fantastyczne i komiksy np. o kapitanie Klos sie i kapitanie Żbiku. Mam dużo własnych książek, któ re kupują mi rodzice. Wy po życzam również z biblioteki szkolnej, ale to są prze ważnie lektury. Nie tak dawno przeczytałem „W pu styni i w puszczy" i teraz czekam na film, żeby zoba czyć Stasia, Nel i Sabę na ekranie. KRZYSZTOF RUSZAŁA — technik geodeta: — Dla mnie książka jest ucieczką przed nerwowym tempem życia, intymnym światem marzeń. Książka pobudza, do refleksji, daje odpowiedź na istotne pytania współczesności Notowała: M. ZOŁTAK mi po 6 tys. zł oraz 40.842 książeczek z wkładami po 9 tys. zł. Zgodnie z wymogą mi regulaminu, 1 samochód stanowi premię dla 1500 książeczek z wkładami 6-tysięcznymi i 1000 książeczek z wkładami 9-tysięcz-nymi. Jak zwykle, oddziały PKO prowadzące rachunki wkładów udostępniają zain teresowanym wykazy książeczek samochodowych u-prawnionych do udziału w losowaniu. Wykazy te moż na sprawdzić również w sa li WDK na godzinę przed rozpoczęciem losowania. W październikowym loso waniu uczestniczyć będą książeczki samochodowe PKO założone do końca czerwca br. Warunkiem u-działu jest bowiem utrzymanie wkładu przez pełny kwartał kalendarzowy poprzedzający losowanie. Natomiast książeczki założone po tym terminie do 30 września br. wezmą udział dopiero w następnym losowaniu, które odbędzie się w styczniu 1974 r. Warto przypomnieć, że wylosowa nie premii nie odbiera po siadaczowi książeczki prawa do uczestnictwa w dal szych losowaniach. Do tej pory dysponujący książeczkami samochodowy mi mieszkańcy naszego wo jewództwa wygrali ogółem 977 samochodów osobowych o łącznej wartości o-koło 88 min złotych. Tylko w roku ubiegłym przypadło im w udziale 151 po jazdów dwuśladowych, a w trzech tegorocznych loso waniach — 130. (woj) Strona 6 Nie siedzieli z założonymi rekami • W tym czasie, kiedy naczelnik wzorcowej gminy Przechlewo w pow. człuchowskim Edmund Templin brał u-dział w obradach I Krajowej Konferencji PZPR, aktyw partyjno-gospodarczy w jego gminie nie próżnował. Z inicjatywy działaczy partii i ZSL zorganizowano i wzoro wo przeprowadzono czyn społeczny z okazji Konferencji i zbliżających się wyborów do rad narodowych. Obok członków partii oraz trzech miejscowych kół ZSL, do czynu włączyli się członkowie gminnej rady LZS z jej przewodniczącym, a jednocześnie prezesem Spółdzielni Kółek Rolniczych — Pawłem Friese. w ciągu trzech dni rozebrano walącą się ruderę we wsi Pawłówek, oczyszczo no kilka tysięcy sztuk cegieł i przewieziono je na stadion sportowy miejscowego LZS w Przechlewie z przeznaczeniem na budowę szatni i umywalni. Wieś Pawłówek znacznie zyskała na swym wyglądzie, gdyż gruz po rozebranych budynkach uprzątnięto i zużyto na utwardzenie dróg gruntowych na terenie gminy. W czynie wykorzystano m. in. dwa samochody Spółdzielni Kółek Rolniczych oraz 8 ciągników kółkowych i prywatnych, należących do rolników indywidualnych. Wartość czynu o-ceniono na 25 tys. zł. Znacznie wyższa jest jednak jego społeczna wartość. (k. d.) DŁUG — SPADKOWY I Z WEKSLA Jan. S., pow, Wałcz: — Podżyrowałem ojcu weksel dia Banku Spółdzielczego. Ojciec zmarł 2 lata temu, nie spłaciwszy do końca dłu gu. Spadek w postaci gospodarstwa rolnego otrzy^ mał brat. Czy dług z wek sl a powinien spłacić brat, czy ja? Pan, jako żyrant pobranej przez ojca pożyczki w Ban ku Spółdzielczym był solidarnie zobowiązany z ojcem do jej zwrotu. Wobec tego, że ojciec zmarł, pozostawiony przez niego dług stał się długiem spadkowym i jako taki obciąża spadek pozostały po ojcu, a w dalszej konsekwencji brata, jako wyłącznego spadkobiercę ojca. Dług ten może być egzekwowany przez Bank Spółdzielczy zarówno od spadkobiercy ojca, tj. Pańskiego brata, jak i od Pana, jako żyranta — równocześnie, lub odrębnie. W tym zakre sie Bank Spółdzielczy ma swobodę działania, wynika jącą z solidarności zobowią zania. iJeśli więc egzekwuje tę należność tylko od Pana, to zobowiązany jest wydać Pa nu wszystkie dokumenty, na podstawie których będzie Pan mógł dochodzić zwrotu zapłaconej kwoty od brata, jako następcy prawnego ojca (pożyczkobiorcy). Ponieważ Bank mo że jednak egzekwować należność wprost od Pańskie go brata, winien Pan zwró cić się pisemnie do w/w Banku o zaniechanie egze kucji iv stosunku do Pana. Być może Pańska wnio sek zostanie uwzględniony — zależy to jednak od wie rzyciela. (Fol-b) PODATEK OD SEZONOWEGO WYNAJMU LOKALI Czytelnik z pow. kołobrzeskiego: — Mam tylko 1,6 ha ziemi i budynki, całość o przychodowośei rocz nej około 6 tys. zł. Choć ja i żona jesteśmy już w wieku emerytalnym, nie mamy żadnych rent ani e-merytur. Muszę ponadto spłacać dużą pożyczkę, zaciągniętą przed kilku laty na remont budynków. W tej sytuacji podczas sezonu letniego wynajmuję część pomieszczeń. Z tytułu wynajmu tych ostatnich dostałem nakaz płatniczy w formie podatku od lokali. Czy słusznie? Z listu Pana wynika, że Jest Pan płatnikiem podat ku gruntowego, więc i posiadane przez Pana budyń kl należy uważać za związane z Pana gospodarstwem. W przypadku wynajęcia części domu w sezonie do celów nierolniczych, nie płaci się obecnie podatku od nieruchomości. Jako płatnik podatku gruń towego ma Pan także pra wo do zwolnienia od płacenia podatku lokalowego z tytułu najmu lokali do celów usługowo-handlowych. W tej sytuacji ma Pan prawo złożyć odwoła nie do najbliższego urzędu gminnego lub za jego po średnictwem do Wydziału Finansowego Prez. PRN w Kołobrzegu. (ZT/kr) OPŁATA ZRYCZAŁTOWANA I ZASIŁEK M. Z. Karlino: — Mąż prowadzi warsztat rzemieśl inforimi -jemy radzimy niczy, opłacając * tego ty tułu ryczałt. Ja pracuję w zakładzie uspołecznionym. Czy należy mi się na dzieci zasiłek rodzinny? Nie podaje Pani, jaki ro dzaj opłaty zryczałtowanej ponosi mąż z tytułu wyko nywania rzemiosła, nie mo żerny więc ustalić, czy ma Pani uprawnienia do zasił ku rodzinnego na dzieci. Tylko w przypadku opłacania przez męża zryczałto wanej opłaty skarbowej, ustalonej na podstawie po twierdzenia zgłoszenia wykonywania rzemiosła (rofcp Min. Fin. z 30 IX 1972 r. — Dz. U. nr 45, poz. 288) miałaby Pani prawo do za siłku rodzinnego na dzieci. Zasiłek ten przysługuje wówczas w zwykłej, nie-podwyższonej wysokości. Podstawę do wypłaty (za okres wcześniejszy niż od 1. I. br.) stanowi okólnik nr 10 ZUS z 22. II 1973 r. Zn. 003-2/73 (Dz. Urz. ZUS nr 4 z 20. III. 1973 r. poz. 14). Jeżeli jednak mąż ponosi inną, niż wymieniona wyżej opłata — zasiłek ro dzinny Pani nie przysługu je. (L-B) CAŁKOWITE ZWOLNIENIE OD PODATKU OD WYNAGRODZEŃ Adolf B., Bytów: — Jako stały Czytelnik „Głosu" zapytuję, czy przysługuje mi całkowite zwolnienie od podatku od wynagrodzeń? Jestem murarzem od 25 lat i obecnie pracuję w tym charakterze w przedsiębior stwie, podległym Ministerstwu Przemysłu Ciężkiego. Wiadomo mi, że pracownicy budownictwa nie płaęą podatku od wynagrodzeń. Czy i ja mam prawo do ko rzystania z tego przywileju? Zgodnie z przepisami u-chwały nr 264 Rady Ministrów z 6 X 1972 r. (M. P. nr 48, poz. 259) niektóre grupy pracowników zatrud nionych w jednostkach gos podarki uspołecznionej zwolnione są po dniu 30 kwietnia 1972 r. całkowicie od opłacania podatku od wynagrodzeń. Zwolnienia powyższe stosowane są na podstawie szczególnych przepisów o płacach jak i dodatkowych protokołów, wydanych do układów zbio rowych pracy. W tych we-wnątrzresortowych przepisach znajdzie Pan więc od powiedź na swoje pytanie. Udostępnić je Panu powin no kierownictwo zakładu albo ogniwo związkowe — rada zakładowa, względnie — zarząd okręgu Pana związku zawodowego. (ZT/kr) Kość niezgody? W imieniu 15 mieszkańców kolonii Korlino (stano wiącej część wsi oxtej samej nazwie w pow. sła-wieńskim) ob. Alfred S. na pisał do redakcji skargę z powodu telefonu. Dawna GRN w Naćmierzu założy ła go u rolnika z Korlina, ob. H. D. Autor listu twier dzi, że większość mieszkań ców kolonii żyje z H. D. w niezgodzie, więc z telefonu nie korzysta, tylko w razie potrzeby biega na najbliż szą pocztę albo do sołtysa. Sam ob. H. D. ma być zda nia, że skoro władza założyła telefon u niego, to tyl ko on ma prawo korzystać z aparatu. Na koniec autor listu za proponował, by telefon przenieść do innego rolnika. Sugestię swoją „podbu dował", załączając do listu spis 14 mieszkańców kolonii, którzy są za założeniem aparatu u kogo inn« go. INTERWENCJI Odpis listu redakcja prze słała do Urzędu Gminnego w Postominie. W odpowiedzi otrzymaliśmy wyjaśnię nie, że o założenie telefonu u ob. H. D. wystarała się dawna GRN w Naćmierzu, po to, by mogła zeń korzy stać ludność kolonii Korlino. Z tego tytułu b. GRN opłacała do końca ub. roku abonament. Dopiero w tym roku poczta obciążyła ob. H. D. opłatami. „Przeniesienie telefonu do zagrody innego rolnika — czytamy w odpowiedzi Urzędy Gminnego w Posto minie — nie byłoby i tak najlepszym wyjściem dla wszystkich, ze względu na stałe prowadzenie waśni przez ludność Kórlina". W tej sytuacji Urząd Gminy postanowił... sprzedać telefon. Czy będzie to najlepsze wyjście z «ytua-cji7 (kr) Trybuna Czytelników ZA DUZO WODY... Do napisania tego listu Zmobilizowała nas skarga mieszkańców Chmielna w pow. koszalińskim na brak wody, zamieszczona w „Try bunie Czytelników" 2 paż dziernika br. My cierpimy na nadmiar wody... w piw nicach. Chodzi o budynek nr 9 przy Ul. Spółdzielczej W Szczecinku. Piwnice są zalane, woda utrzymuje się od momentu oddania budyń ku do użytku, czyli już trzeci rok. Wiele razy administracja obiecywała, że coś z tym zrobi, niestety, na o-bietnicach się kończy. Mija już okres, w którym groma dzi się zapasy na zimę. Na dal nie możemy korzystać w tym celu z naszych piw Hic. r Nie wolno też chyba za pominąć, żg ciągłe zawilgo cenie ścian piwnic źle wpły wa na długość eksploatacji budynku. Dużo mówimy o gospodarności i oszczędnoś ci, a tutaj — tak rażący przykład niedbalstwa. Ileż to pieniędzy „topi się" w naszych piwnicach? Chcemy jeszcze dodać, że raz już — na interwencję redakcji — Szczeci necka Spółdzielnia Mieszkaniowa podała nam osta teczny termin usunięcia wody a miał to być 30 czerwca ubiegłego roku. Minął rok i trzy miesiące wody,z piwnic nie ubyło... (cz) (55 podpisów lokatorów bloku nr 9 ul. Spółdzielcza — Szczecinek) ...I ZA MAŁO CIEPŁA Od czterech lat mieszka my w niedogrzanych miesz kaniach, zaś nasze prośby, błagania, interwencje u go spodarza domu, czyli w Za kładzie Usług Socjalnych Budownictwa przy KZB w Koszalinie nie odnoszą naj mniejszego skutku. Na domiar złego niedaw no, bo w dniach 15 i 16 października br. nastąpiła „całkowita przerwa w dostawach energii cieplnej" — wedle ogłoszenia, wywieszo nego przez administrację na klatce schodowej. Admi nistracja przeprasza również w tym ogłoszeniu za wynikłą sytuację, w związ ku z rozbudową kotłowni przy ul. Orlej. Ciekawi nas, czy musi tak być, żeby prace przy rozbudowie kotłowni trwały jeszcze w najlepsze wtedy, gdy po ra najwyższa już grzać7 Czy to nie wiadomo, że po wiośnie i lecie następuje jesień? Rozgoryczeni i zziębnięci — prosimy redakcję o pomoc. (Cz) t4 podpisy Czytelników Koszalin ul. Orla 4, 5) BONY PKO — kupię. Koszalin, tel. 307-16 (dzwonić wieczorem). Gp-6523 BONY PKO — kupię. Oferty: Biu ro Ogłoszeń, Pomorska 1, 85-C46 Bydgoszcz 100. K-389/B KUPIĘ stare naczynia, figurki, ze gary, ramki do obrazów, klosze do starych lamp itp. Koszalin, Wan dy Wasilewskiej 20/20, tel. 323-50, po siedemnastej. Gp-6368-0 SPECJALISTA chirurg Antoni Lesiński — żylaki, owrzodzenia podudzi tylko środy, czwartki, piątki, od ósmej. Szczecinek, Mic kiewicza 10, tel. 36-30. G-6508 TELEWIZORY szybko naprawia my. Koszalin, tel. 266-20. Gp-6005-' POGOTOWIE telewizyjne Pluta — Terpiłowski. Koszalin, tel. 225-30. Gp-6237-0 19 PAŹDZIERNIKA zginął sześcio miesięczny wilczur, czarny. Uczciwego znalazcę proszę o zwrot za wynagrodzeniem. Słupsk, ul. Bałtycka 30/5. Ostrzegam przed kupnem. Gp-6513 TECHNIKUM Elektroniczne w Koszalinie zgłasza zgubienie legitymacji ucznia Grzegorza Sikorskiego. Gp-6514 ZGUBIONO kwity dostawy bura ków czerwonych (na sumę 5.200 zł) wydane przez Spółdzielnię O-grodniczą w Słupsku, na nazwisko Józef Łuszczyński, zam. Ło-sino. Gp-6515 UNIEWAŻNIA się plombownicę metalową i pieczątkę gumową o treści: ZURT K-lin nr 179. K-3840 TECHNIKUM Elektroniczne Kosza lin zgłasza zgubienie legitymacji szkolnej uczennicy Marii Szy-pryt. Gp-6504 SZKOŁA Podstawowa nr 4 Kołobrzeg zgłasza zgubienie legitymacji szkolnej nr 320/70, uczennicy Alicji Kwiecikowskiej. G-6507 POTRZEBNY czeladnik piekarski I uczeń. Dla samotnych zapewniam mieszkanie. Kazimierz Smor-dowski, Drawsko, ul. 11 Pułku Piechoty 63, tel. 378. Gp-6438-0 POTRZEBNA pomoc do dziecka. Koszalin, Wandy Wasilewskiej 4/15 Wiadomość po godz. 15. Gp-6510 POMOC domowa do dwuletniego dziecka potrzebna od zaraz. Ko-Malin, Kniewskłego 58/19. Gp-6503 WYROK Wyrokiem SĄDU POWIATO WEGO w BYTOWIE, sygn. akt Kp 113/73 z dnia 9 października 1973 roku, HENRYK CZESŁAW KOWALSKI zam. Domardz, pow. Słupsk, został skazany na karę łączną 3 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności oraz orzeczono zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych na okres 5 lat za to, że: w dniu 17 czerwca 1973 r. na trasie Budowo «— Unichowo powiat Bytów naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu drogowym, te prowadził w stanie nietrzeź wości samochód marki żuk r nadmierną prędkością na zakręcie drogi I doprowadził do uderzenia samochodem w przy drożne drzewo. Jadąca w samochodzie Anna Maszkot doznała złamania obustronnego kości łonowych I kulszowych, złamania podłużnego prawego talerza biodrowego i kości krzyżowej, rany ciętej w okolicy ciemieniowej prawej oraz licznych potłuczeń i otarć naskórka, tj. o czyn z art. 145 8 3 kk oraz za to, że w dniu 16 VI 1973 r. w Słupsku zabrał samowolnie w celu krótkotrwa łego użycia samochód marki żuk stanowiący własność PTHW w Słupsku, tj. o czvn z art. 214 § 1 kk Na zasidzie art. 49 kk zarzadzono ogłoszenie treści wvroku w „Ciosie Koszalińskim** na koszt skazanego. Wyrok prawomocny. __K-18S1 USZCZELKI UTEłOHf Z.WYMŁE I SUfOPUZIŁFPlf DO OKIEN I DRZWI o ras; wata okienna 0 W SPRZEDAŻY «J W SKlEPylCH DROGERYUNYCH I GOSPODARSTWA DOMOWEGO NA TERENIE WOJEWÓDZTWA KOSZALIŃSKIEGO K-3854-0 WOJEWÓDZKIE PRZEDSIĘBIORSTWO HANDLU ARTYKUŁAMI PAPIERNICZYMI I SPORTOWYMI w Słupsku, al. Sienkiewicza 18 telefon 49-06 wynajmie na terenie Słupska lub w pobliżu stodołę o powierzchni 100-159 m! na składowanie papieru toaletowego W. powyższej sprawie należy skontaktować się telefonicznie a lub osobiście pod wskazanym wyżej adresem codziennie, ♦ w godzinach od 7 do 15. ▲ K-3856 i SPÓŁDZIELNIA INWALIDÓW „SINOGAL" w WAŁCZU, ul. Kościuszki 4, ogłasza PRZETARG NIEOGRANICZONY na adaptację pomieszczeń w budynku, przy ul. Kwiatowej 5, w zakres której wchodzą roboty: budowlane, stolarskie, elektryczne, wod.-kan., co. i malarskie. Termin wykonania robot od 15 XI 1973 r. do 30 IV 1974 r. Dokumentacja projektowo-kosztorysowa znajduje się do wglądu, w biurze Spółdzielni, przy ul. Kościuszki 4 w godz. od 8 do 14, pokój nr 4. W przetargu mogą brać udział przedsiębiorstwa państwowe, spółdzielcze i prywatne. Oferty należy składać do 5 XI 1973 r. Komisyjne otwarcie ofert nastąpi 6 XI 1973 r., o godz. 10 w biurze Spółdzielni. Zastrzegamy sobie prawo wyboru oferenta lub unieważnienie przetargu bez podania przyczyn. K-3824-0 „SPOŁEM"WOJEWÓDZKA SPÓŁDZIELNIA SPOŻYWCÓW w KOSZALINIE ODDZIAŁ w oŁUPSKU, ul. Tuwima 3, ogłasza PRZET/RG NIEOGRANICZONY na budowę pawilonów „Społem", przy ul. Racławickiej i Lelewela 8 w Słupsku. W przetargu mogą brać udział przedsiębiorstwa państwo we, spółdzielcze oraz prywatne. Oferty w zaklejonych kopertach prosimy składać pod adresem Spółdzielni do dnia 6 XI 73 r. Otwarcie ofert nastąpi 7 XI 73 r, o godzinie 10. Zastrzega się prawo wyboru oferenta lub unieważnienie przetargu bez podania przyczyn._K-385^ „MOTOZBYT" PP w KOSZALINIE zatrudni do sklepów w BIAŁOGARDZIE i SŁAWNIE — KIEROWNIKÓW SKLEPÓW z wykształceniem średnim lub zasadniczym zawodowym oraz kilkuletnim stażem pracy i SPRZEDAWCÓW do ww sklepów z wykształceniem zasadniczym i odbytym sta żem pracy. Warunki pracy i płacy do uzgodnienia w Dyrekcji. K-3822-0 SŁUPSKIE FABRYKI MEBLI w SŁUPSKU, ul. Bolesława Krzywoustego nr 8 zatrudnią natychmiast ZASTĘPCĘ KIEROWNIKA DZIAŁU ZBYTU. Wymagane wykształcenie wyż sze ekonomiczne z 5-letnią praktyką lub średnie z 7-letnią praktyką; DWÓCH TECHNIKÓW o specjalności mechanicznej i budowlanej; CHEMIKA z wykształceniem wyższym lub średnim i co najmniej 2-letnią praktyką. Warunki pracy i pła cy do omówienia na miejscu w dziale kadr SFM, od godz. 7 do 15. K-3844-0 SŁUPSKIE PRZEDSIĘBIORSTWO BUDOWLANE w SŁUPSKU, ul. Kopernika 18. zatrudni: SPAWACZY GAZOWYCH, SPAWACZY ELEKTRYKÓW, BETONIARZY wykwalifikowanych i BETONIARZY niewykwalifikowanych, OPERATORÓW WÓZKÓW AKUMULATOROWYCH oraz KOBIETY do przyuczenia zawodu. Osobom zamiejscowym przedsiebior stwo zapewnia zakwaterowanie w hotelu robotniczym. Wynagrodzenie zgodnie z układem zbiorowym pracy w budownictwie. Warunki pracy i płacv do omówienia na rmeiscu w dziale zatrudniei i płac, pokój nr 26. K-3857-0 POTRZEBNA natychmiast pomoc do półrocznego dziecka. Zgłoszenia: Słupsk, ul. Gdyńska 69. Gp-6517 PRZYJMĘ w Koszalinie na pokój uczennice, panienki. Oferty: Biuro Ogłoszeń. Gp-6512 PRZYJMĘ ucznia na naukę zawodu masarskiego. Zapewnione niieszkanie i wyżywienie. Marian Cichocki, Koszalin, ul. Morska 34. Gp-6502 MŁODE małżeństwo, po studiach poszukuje na pół roku pokoju w Koszalinie. Oferty: Biuro Ogłoszeń. Gp-6524 PRZYJMĘ elektryków oraz przyuczonych do wymienionego zawodu. Słupsk, tel. 61-68. Gp-6460-pr. 5 Wyrazy głębokiego współczucia koleżance Stanisławie Sarosiek z powodu zgonu MĘŻA składają KOLEŻANKI I KOLEDZY z PRZEDSIĘBIORSTWA KONSERWACJI URZĄDZEŃ WODNYCH I MELIORACYJNYCH w KOSZALINIE BISTOR DZIANINA DOSKONAŁA Czy wziąłeś jur udział W KONKURSIE JESIENNYM SGL „Gryf" Za 3 złote możesz stać się właścicielem samochodu SKODA I wielu cennych nagród rzeczcwo-pieniężnych PRZECHOWUJ KUPONY na które nie padną ładne wygrane z gier od 854 tj. 21 X do 863 tj. 23 Xli 1973 r. K-3836 2 SILNIKI M-20 typ warszawa SPÓŁDZIELNIA PRACY „SŁUPIANKA" w Słupsku ul. Wojska Polskiego 46 a tal. 59-68 K-3860 WOJEWÓDZKA SPÓŁDZIELNIA TRANSPORTU WIEJSKIEGO O/Zlotów ZATRUDNI NATYCHMIAST każdą liczba PRACOWNIKÓW FIZYCZNYCH z terenu powiatu ^ ZŁOTOWSKIEGO do pracy załadunkowe] i wyładunkowej w transporcie oraz trzech ŁADOWACZY. KONWOJENTÓW Place wg obowiązujących stawek akordowych. K-3837-0 DYREKCJA S O F O T zawiadamia PT Klientów, ia j SKLEP „JUBILER" ♦ W KOSZALINIE, ul. Zwycięstwa 41 } BĘDZIE CZYNNY W NIEDZIELĘ I t dnia 28 X 1973 r. od gadz. 10 do 16 IltlOZE W SZEROKIM ASORTYMENCIE NABYĆ MOŻNA ■■■■ WE WSZYSTKICH SKLEPACH , CHEMtcznircH f unocFafiiiKCii ' NA TERENIE WOJEWÓDZTWA KOSZALIŃSKIEGO DZIAŁKĘ budowlaną —« sprzedam. Wiadomość: Giersz, Ustronie Morskie. ____G-6493-0 AKORDEON barcarole 120 basów, nowy, okazyjnie sprzedam. Ko-Mahn, ul. Podgórna 30/43. _Gp-wn TAKSOMETR poltax l — sprzedam. Bytów, Miła 12/52, Stanisław Czerwiński. _Gp-$S18 TANIO sprzedam warszawę M-20. Słupsk, Fałata 6/5. Gp-6519 SAMOCHOd trabant #to, przebieg km — sprzedam, Ustka, Grunwaldzka 4, teł. 6«fl. Gp-6520 ZASTAWJ5 "50 — sprzedam. Słupsk, Partyzantów M/2, po siedemnastej, Gp-652i KOŻUCH damski, nowy — sprzedam. Słupsk, Banacha T/21S, Gp-«522 SAMOCHÓD wartburg 312 — sprzedam. Wiadomość: Człuchów, tel. nr 566, po godz. 15 tel. nr . . G-65.05 DAWNE meble, styl gdański, komplet gabinetowy — *prze-dam. Switek, Białogard, ul. H. Sawickiej 3. Gp-S506 KUPIĘ bony PKO. Oferty: „Głos Słupski" pod nr 6516. Gp-6516 K-3855 ^ K-3853-0 f W ZAKŁADACH TOTO-LOTKA na dzień 21 października 1973 r. szczęśliwym posiadaczem wygranej „6" 1.000.000 Jest tym razem mieszkaniec KOŁOBRZEGU grający w Kolekturze nr 17/55 Podobnego szczęścia życzymy wszystkim grającym PP TOTALIZATOR SPORTOWY O/W W KOSZALINIE K-3852 PRZERWY w DOSTAWIE ENEfRGlI ELEKTRYCZNEJ w dniu 27 X 1973 r. od godz. 8 do 13 W BIAŁOGARDZIE, ul. Dąbrowszczaków i Dzierżyńskiego W dniu 27 X 1973 *. od godz. 13 do 16 W DRAWSKU, ul. Królewiecka, od nr l do 10 Zakład Energetyczny przeprasza za przerwy w dostawie energii elektrycznej. K-3849 CHEMICZNA SPÓŁDZIELNIA PRACY im. 1000-lecla Pań- natychmiast INŻYNIERÓW lub TECHNIKÓW CHEMIKÓW z praktyką w prze tworstwie tworzyw sztucznych; KIEROWCÓW z I lub U kategorią praw* jazdy; ŚLUSARZY REMONTOWYCH, SLU-SARZY NARZĘDZIOWYCH, USTAWIACZY FORM ŚLUSARZY ZMIANOWYCH, PRACOWNIKA EKONOMICZNEGO do działu zbytu; KIEROWNIKA PRACY NAKŁADCZEJ, Podania wraz z odpisami dokumentów, należy nadsyłać pod fidresem Spółdzielni: 78-300 Świdwin, ul. Szczecińska 129 tel ?°-^Llub. 20I?8.____K-3758-0 REJONOWY DOZÓR TECHNICZNY w KOSZALINIE za^ trudni natychmiast INŻYNIERA MECHANIKA na stanowisko RZECZOZNAWCY d/s NACZYŃ CIŚNIENIOWYCH. Zgło fzenia osobiste: Koszalin, ul. Dzierżyńskiego 2. ________K-3792-0 PAŃSTWOWY OŚRODEK MASZYNOWY WIEKOWO, pow. Sławno, zatrudni natychmiast na stanowisko GŁ. TECHNOLOGA pracownika i wykształceniem co najmniej prednim, se specjalnością branży metalowej oraz posiadanym eo najmniej 4-letnim stażem pracy w zawodzie. Pojeni* wraz z życiorysem należy składać pod w/w Adresem. K-3732-0 ŁAŃCUCKA FABRYKA ŚRUB w Łańcucie WYMIENI OKRESOWO OBIEKT KOLONIJNY DLA 100 DZIECI w Iwoniczu, powiat Krosno i na podobny w województwie koszalińskim. K-3761-0 QQ®Q®QQQQQQQQQQQQQQQQQQQQQQQQQęi)Q&Q v „Kontroler" wraca do bazy w usteckim porcie. Fot. I. Wojtkiewicz — Zakład, to nie tylko traki... — Pozostałe dwa wydziały: deszczułkarnia i fryzarnia wy konały, a nawet nieznaczrtię przekroczyły zadania. W desz czułkarni produkujemy aż 55 proc. ogólnej wartośći wyrobów na eksport. Fryzy, grania ki, progi drzwiowe, klepka beczkarska, palety i tarcica wa gonowa cieszą się wielkim za interesowaniem odbiorców. — Kto jest waszym największym odbiorcą? — Słupskie Fabryki Mebli. Zapotrzebowanie na tarcicę jest tak olbrzymie, że wszystko co wyprodukujemy natych miast jedzie do zakładów meb larskich. Ponieważ jesteśmy jednym z niewielu zakładów przecierających dąb i buk, wciąż mamy nowe zamówienia. Tyle kierownik M. Cechowski. Nam się jednak wydaje, że odpowiedzialnością za niezbyt efektywna działalność o-barczyć trzeba także przedsię biorstwo w Szczecinku. Mamy zastrzeżenia do tempa inwestycji. Jeśli się coś rozpoczyna — należy skończyć, a nie przesuwać ekipy budowlane na inne budowy. MARIAN FIJOŁEK 19 w [■ mm* CO GDZIE KIEDY 26 PAŹDZIERNIKA PIĄTEK Sekretariat redakcji i Ds|a! Ogłos/eó czynne codziennie 04 g* 10—16, w soboty do U. ^teŁefony 97 - MO 98 - Straż Pożarna 99 - Pogotowie Ratunkowe fcu-głe weiwania) 60-lł — zachorowania lof kolej - 81-10 Taxi — 39-09 ul Murarska 38-24 pl. Dworcowy Taxi bagaż. — 49-80 % dyżitrtf Apteka nr 19 przy ul. P. ria* dera 38, tel. 47-16. wystawy MUZEUM Pomorza Srodkowega — Zamek Książąt Pomorskich czynne od g„ 10—16. Wystawy stałe: l) Dzieje i kultura Pomorzy Środkowego, 2) Adam Młodzianowski - wystawa grafiki i ekspozycji muzealnych, 3) Muzeuai Polskiego Ruchu Rewolucyjnego — wystawa pt.„Żołnierz Wolności*8 KLUK] — Zagroda Słowińska otwarta na żądanie w g. lfr—16 — wystawa — Kultura materialna i sztuka Słowińców. BAŁTYCKI TEATR DRAM V TYCZNY — g. 19 — Grube ryb^ komedia □ fcŁwO milenium - w pustyni 1 w puszczy cz. I (polski, 1, 7) — 13.45, 16, 18.15 i 20.30 POLONIA - Nieszczęścia Alfre-da (franc., 1. 14) — g. 16, H.iS i 20.30 relaks — dziś nieczynne ustka delfin — Łatwa droga (NftF, 1. 16) — g. 18 i 20 GŁÓWCZYCE STOLICA — Ten okrutny, nik« czemny chłopak (pol., 1. 16) g. 19 Dębnica kaszubska jutrzenka — Orzeł w klatce (jug., 1. 16) — g. 18 TURNIEJ SIATKÓWKI METALOWCÓW W niedzielę, o godz» 10 w hal! sportowej WSN rozpocznie się turniej piłki siatkowej rtiężczyztt O puchar ŻO zź Metalowców. Wstęp wolny. Ztjubtj W sekretariacie redakcji jest do odebrania portmonetka znaleziona w ubiegły wtorek na ul. Tuwima przez Mieczysława Filipczaka. „G« OS &OSSAIINS&I" -organ Komitetu WojewOd/kłe go Poiśkiet Ztertnoezonei Par tii Rnhntntcrf] Redaguj? Kolegium Rfrtakcylne — oł Zwycięstwa 137/139 (hudrnrli WR7.7) 75 M4 Koszalin Tele fon*; centrala - 27$- 2i ftjai ee W47vsrktm1 działami) daktnr narzptny I tekretarlai — 226-93 zastępca redaktor* naczelnego - 842 t>8. aekretanr Redakcti — 251 01 zantepe-f tekretarza Redakcji — 233-09 Dział Partytny - 251-14 Dział Ekonomiczny - 243-53. Dzia' Rolny - 254 S9 DHał MleJ-łkl — 224 #5 Dilał Terenowy — 2X1-57 Dział Kulturalna Dział Sportowy — 251 40 Dział r.«R?no«d t C*vtelnt-Kami - ft.ł Redakci* nocnp (ul 4lfreil» ł ampego 28): 248-23. Dział Sportowv - 446-5' redaktor dyturny — 244-75. „GłOS SŁUPSK P* - piat Zwycięstwa 2. I oiefro 76-201 Słupsk. tel 51 95 Biuro Ogł© «zen Koszalińskiego Wvd*w olctwa Ptaaowego - al P»wł> Findera ?7a 75 721 Koszalin tel 222 91 Wpłaty n» prenn merate (miesięczna — 50 5łi et kwartatna — #1 rł. pńłroern* — 182 zł roczna — SM przv|maja nr»edv pocztowe listonosze oraz oddział* i de-(egarorv Przedsiębiorstwa powsz.echnlenla Pran* \ Książ ki Wszelkich Informacji o w runkach prenumeraty udziela la wsz^Tkie ptscAwkl 8nch i poczty. Wydawca: Koszalin skie Wvdawnictw« Prusów RSW .Pras* — Książką Ruch*1 ul Pawła Findera CTa '5-721 Koszalin centrala tele ronlrana - Tłocronr Prasowe Zakłady Or»fle?ne Koszalin, ul Alfreda Lampe »n tfl Wr In^eUsn WfllU Głos nr 299 Strona 11 Ma H-ligowym łfoncie Koszalińsko-gdańska rywdllzncjti o pryma! Gdzie się dwóch bije, tam trzeci korzysta. Przysłowie to w pełni potwierdziło się w ubiegłą niedzielę. Rywalizujące ze tobą od kilku tygodni o przodownictwo w tabeli zespoły koszalińskiej Gwardii i lubelskiego Motoru —pogodziła drużyna Lechii Gdańsk. Lechici po zwycięstwie nad Lublinian-ką, przy równoczesnej porażce Gwardii, zostali kolejnym liderem grupy północnej, mając punkt przewagi nad zespołami Motoru i Gwardii. Czołówkę grupy stanowi sześć zespołów, które mają równe szanse na premiowane miejsce. Oczywiście, że dla ko szalińskich kibiców na pierw szy plan wysuwa się spotkanie Gwardii z Arką w Kosza linie. Z niecierpliwością ocze kiwać oni będą także na rezul tat derbów Trójmiasta między Bałtykiem a Lechią oraz wynik pojedynku Stoczniowca z Motorem. Duże znaczenie dla koszalinian ma również mecz Warty z Widzewem. Wyniki tych czterech pojedynków zadecydują, czy w czołówce zno wu nastąpią przetasowania. Z układu sił i zestawienia par wynikałoby, że zachowany zostanie status quo. Derby są zawsze wielką niewiadomą. Tak może być w przypadku pojedynku Bałtyku z Lechią w którym faworytem są gdań szczanie. Piłkarze gdyńscy ma jący ambicję utrzymania się w szeregach II-ligowców, w żadnym przypadku nie mogą sobie pozwolić na luksus odda nia punktów rywalowi z Gdań ska. Na potknięcie Lechii czeka ją przede wszystkim piłkarze Gwardii, którzy znajdują się o tyle w korzystniejszej sytua cji od gdańszczan, że są gospodarzami pojedynku. Nie znaczy to wcale, że są oni fa worytami meczu. Po niepowo dzeniu w Lublinie należy spodziewać się od podopiecznych trenera H. Szczepańskiego peł nej mobilizacji i jak najlep szej gry. W znacznie trudniejszej sytuacji niż Gwardia znajduje się Motor, który gra ze Stocz hiowcem. Zwyżkę formy obserwujemy w zespole Warty. W meczu z Widzewem „zieloni" nie są bez szans na komplet punktów i... wywindowanie się w górę ta beli. Na porażki gości czekają piłkarze Gwardii. Tylko w tym przypadku mogą oni z powrotem zająć utraconą w u-biegłą niedzielę pozycję. St. FIGIEL Ho tropach talentów R. KSIENIEWICZ KONTRA KAPEROWNICY W tych dniach pożegnał się z naszym województwem a ściślej mówiąc z zespołem LZS „Piast" Słupsk, jeden z najbardziej obiecujących dyskoboli mło dego pokolenia w kraju 18-letni Mirosław Kołaczyń ski, obok Tadeusza Laski najlepszy miotacz naszego okręgu. Od początku wychowywał się pod okiem trenera Ksieniewicza, byłego rekor dzisty Polski w dziesięcio-boju, czyniąc zadziwiające postępy. W roku 1072, mając zaledwie 17 lat Mirosław Kołaczyński wywalczył tytuł mistrza kraju re zultatem 51.08. Doskonałe warunki fizyczne (wzrost ponad 180 cm i przeszło 100 kg wagi) rokowały nadzieje na rzuty znacznie powyżej 50 m. Czy klub słupski będzie czynił trudności z udzieleniem zwolnienia młodemu miotaczowi. — Z całą pewnością nie — powiedział jeden z dzia łączy Wojewódzkiego Zrzeszenia LZS — Nie mamy bynajmniej zamiaru stawać na drodze w rozwoju spor towej kariery tego utalentowanego chłopca. Być mo że Gdańsk stworzy mu lep sze warunki treningowe, niż Piłkarska środa na boiskach Europy KLUBOWY PUCHAR EUROPY 1/8 FINAŁU Oeltic Glasgow — Vejlo BK 0:0 Spartak Trnawa — Zarja Wo roszyłowgrad 0:0 Crvena Zvezda Belgrad — Li verpool 2:1 (1:0) FC Bruges — FC Basel 2:1 (1:1) Dinamo Bukareszt — Atletico Madryt 0:2 (0:1) Ajax Amsterdam — CSKA Sofia 1:0 (1:0) Bayern Monachium — Dynamo Drezno 4:3 (2:3) PUCHAR ZDOBYWCÓW PUCHARÓW Baroe Stara Zagora — Atletico Bilbao 3:0 (1:0) Sunderland — Sporting Lizbo na 2:1 (1:0) AC Milan — Rapid Wiedeń 0:0 Olimpiąue Lyon — PAOK Sa loniki 3:3 (1:1) Borussia Moenchenglandbach — Glasgow Rangers 3:0 (1:0) Brann Bergen (Norw.) — Glen toran Belfast 1:1 (1:0) Banik Ostrawa — FC Magdę burg 2:0 (1:0) FC Zurich •*- FF Malmoe 0:0 PUCHAR UEFA 1/16 FINAŁU Leeds United — Hibernian Edynburg 0:0 Ipswich Town — Lazio Rzym 4:0 (2:0) FB Stuttgart — Tatran Presov 3:1 (0:1) Admira Wacker Wiedeń — Fortuna Duesseldorf 2:1 (0:1) Lokomotiv Lipsk — Wolver-hampton 3:0 (1:0) Aberdeen — Tottenham Hot-spurs 1:1 (0:1) Lokomotiw Plowdiw — Hon-ved Budapeszt 3:4 (2:3) Feyenoord Rotterdam — Gwardia Warszawa 3:1 (0:1) Dynamo Kijów — BK 03 Kopenhaga 1:0 (0:0) Dynamo Tbilisi — OFK Belgrad 3:0 (2:0) Standard Liege — Universł-tatea Craiova 2:0 (1:0) OGC Nicea — Fenerbahce Stambuł 4:0 (OiO) Olympiąue Marsylia — FC Koeln 2:0 (0:0) Ruch Chorzów — Carl Zeiss Jena 3:0 (1:0) Panachaiki Patras — Twente Enschede 1:1 (1:1) Vitoria Setubal — Racing White (Belgia) 1:0 PORAŻKA PIŁKARZY GWARDII W pierwszym meczu II run dy Pucharu UEFA piłkarze warszawskiej Gwardii przegrali w Rotterdamie z miejsco wym Feyenoordem 1:3 (1:0). Bramki strzelili — dla Gwar dii: Szymczak w 36 min., dla Feyenoordu: Schoenmaker — 2 (58 i 87 min) oraz de Jong (70 min.). Widzów 20 tys- stać na to Wojewódzkie Zrzeszenie LZS. W NRD przechodzenie sportowców do innych silniejszych ośrodków wiąże się z przekazaniem klubowi — wychowawcy pewnych dotacji na zakup sprzętu sportowego czy or ganizację szkoleń i obozów. Niestety u nas tego się nie praktykuje. Tajemnicą poli szynela jest fakt, że od kil ku miesięcy Wojewódzkie Zrzeszenie LZS nie ma środków na opłaccnie trenerów słupskiego ,Piasta", którzy lwią część roboty wykonują w czynie społecz nym. Wojewódzkie Z rzesze nie LZS otrzymało w roku ubiegłym dotację wysokości zaledwie 150 tys. zł i 100 tys. zł na odbudowę strzel nicy, co jest najniższą kwo tą przekazaną do dyspozy cji LZS w kraju. Analogiczny klub w województwie poznańskim (Orkan Poznań) otrzymuje rocznie około 1 min zł. Mimo to ko szalińscy sportowcy LZS plasują się na trzecim miej scu w kraju, jeśli idzie o wyczyn lekkoatletyczny. Zawodnikowi nie można odmówić zwolnienia, jeśli złoży podanie w przewidzianym przepisami trybie. Klub jest stowarzyszeniem [ z którego wolno zawsze wy stąpić. Z tym trzeba się niestety pogodzić. Zawodni kom i trenerom trzeba jed nak stworzyć takie warun ki, by do podobnych sytua cji nie dochodziło. (R) POCROTCE * WOJEWÓDZTWA Wbrew oczekiwaniom i nadziejom liga najmłodszych koszykarzy nie wystartuje w sobotę w pełnej obsadzie. Z rozgrywek wycofały się bowiem zespoły Orła Wałcz i F.ał tyku Koszalin w Kategorii junio rów młodszych oraz zespół koszy-karek Bałtyku w kategorii juniorek młodszych. Zapowiedziane na sobotę mecze Szkolniak Bonin — Bałtyk, Orzeł Wałcz — AZS II, Orzeł — AZS I zostają w tej sytuacji odwołane. « * » Działacze Klubu Sportowego Gwardia proszą za naszym pośrednictwem, by w miarę możliwości kibice kupowali bilety na mecze Gwardii w przedsprzedaży, która odbywa się codziennie w sekretariacie klubu lub w hotelu przy stadionie Gwardii. Rozładuje to w pewnym stopniu ogromny ścisk jaki panuje przy kasach w ostatnich minutach przed rozpoczęciem każdego spotkania. (R, 26 PAŹDZIERNIKA PIĄTEK EWARYSTA PROGRAM I Wiad.: 5.00, 6.00, 7.00 , 8.00, 9,00. 10.00 12,05 15.00, 16.00, 20.00, 23.00. 24.00, 1.00. 2.00 i 2.55 8.05 Gimn. 6.15 Muz. 6.25 Takty i minuty 6.40 Co nowego w GS? 6.45 Takty i minuty 7.00 Sygnały dnia 7.17 Takty i minuty 7.35 Dzień dobry, kierowco 7.40 Takty i minuty 8.05 U przyjaciół 8.10 Melodie 7 stolic 8.35 Organy, fortepian, gitara 9.05 Melodie rozrywkowe 9.30 Berlin z melodią i piosenką 9 45 Muzyczny upominek w dniu święta narodowego Austrii 10.08 Melodie w stylu „Ti-juana" 10.30 „Kierunek Berlin" — fragm. książki 10.40 Co słychać w świecie? 10.45 Kwadrans dla I Santor 11.00 Melodie na smyczki 11.25 Refleksy 11.30 Koncert przed hejnałem 11.57 Sygnał czasu 1 hej nał 12.20 Melodie i śpiewki kieleckie 12.30 Koncert życzeń 12.50 Turniej zespołów wokalnych 13.20 Rolniczy kwadrans 13.35 Turniej zespołów instrumentalnych 14.00 Alert dla biosfery! 14.05 Przeboje 2,nad • Morza Śródziemnego 14.30 Sport to zdrowie! 14.35 Z taśmoteki studia Rytm '5 05 Dźwiękowe pocztówki ze świata 15.30 Listy z Polski 15.35 Estrada przyjaźni 16.30 Studio Młodych 16.35 Pł3'ty — Austria 17.00 Studio Młodych 17.15 Odtworzenie fragmentów koncertu z XVI Międzynarodowego Festiwalu Jazzowego — ,,Jazz Jamboree-73" 18.00 Z księgarskiej lady 18.15 Rytmostopem 18.30 Fala 73 18.40 W żołnierskie* pieśni (II) 19.05 Muzyka i aktualności 19.30 Wiedeńskie echa muzyczne 20.15 Wieczorne spotkania jazzowe 20.50 Kronika sportowa 21.00 Miniatury rozrywk. 21.25 Aktualności kulturalne 21.30 Katowice na muzycznej antenie 22.05 Dźwiękowy plakat reklamowy 22.35 Katowice na muzycznej antenie 23.10 Korespondencja z zagranicy 23.15 Katowice na muzycznej antenie 0.05 Kalendarz Nauki Polskiej 0.10—2.55 Program ze Szczecina. PROGRAM II wiad.: 3.30, 4.30, 5.30, 6.30, 7.30, 8.30, 13.30, 18.30, 21.30, 23.30 6.10 Kalend. 6.15 Język rosyjski 6.35 Komentarz dnia 6.40 Na swojską nutę 6.50 Gimn. 7.00 Mini-oferty 7.10 Soliści w repertuarze popularnym 7.35 Red. Społeczna 7.45 Pozytywka 8.35 Studio Młodych 8.45 Muzyka spod strzechy 9.00 Dla klasy VI (biologia) 9.20 Łódzki kołowrotek muzyczny 9.40 Dla przedszkoli 10.00 „Kasztelanice Lu baczewscy" — fragm. pow. 10.30 M. Ravel: Kwartet smyczkowy F-dur 11.00 Dla klasy IV lic. (propedeutyka nauki o społeczeństwie) 11.20 Śpiewają Linda i Paul Mac Cartney 11.35 Postęp w gospodarstwie domowym 11.45 Melodie ludowe- 11.57 Sygnał czasu i hejnał 12.05 Chóralne sceny operowe 12.20 Ze wsi i o wsi 12.35 Sonaty J. S. Bacha 13.00 Dla klas I i II (wych. muz.) 13.20 U. Jtirgens i jego piosenki 13.35 „Kusiciel" — fragm. pow. 14.00 Więcej, lepiej, taniej 14.15 Tu Radio Moskwa 14.35 Koncert z nagrań Ork. PRiTV w Krakowie 15.00 Zawsze o 15 15.40 Ama torskie zespoły przed mikrofonem 16.00 Alfa i Omega 16.15 Estrada młodych wykonawców 16.43 Warszawski Merkury 16.58 Program W—MOR—TV 18.20 Terminarz muzyczny 18.30 Echa dnia 18.40 Antena nowatorów 19.00 Studio Młodych 19.15 Język angielski 19.30 Transmisja z Filharmon'i Narodowej w W-wie koncertu Ork. Symf. „Nowa Filharmonia" ok. 20.23 Dyskusja literacka (w przerwie koncertu) ok. 21.15 Muz. rozrywk. 21.50 Wiad. sport. 22.00 Studio Młodym 23.00 Po raz pierwszy na antenie 23.40 Z muzyki XX wieku. PROGRAM III Wiad.: 5.00 6.00, 12.05 Ekspresem przez świat: 7.06, 8.00. 10.30, 15.00, 17.00, 19.00 6.05 Muzyka 6.30 Polityka dla wszystkich 6.45 i 7.05 Muz. 7.30 Pierścionek z brylantem 7 40 Muzyka 8.05 Mój magnetofon 8.30 Program dnia 8.35 Dwie wersje ballady 9.00 „Huragan z Nawaro-ny" — ode, pow. 9.10 M. Rege/: Fantazja na temat chorału ,,Wa-chet Auf" op. 52 nr 2 9.30 Nasz rok 73 9.45 Przed mikrofonem W. Skowroński 10.05 Gitarowe fla-mfcnco 10.15 Jęz. niemiecki 10.35 Interradio 11.05 „Nieznajomy zamówił requiem" — 14 ode. słuch, dok. 11.30 Organy ze swingiem 11.45 „Kelner" — ode. pow. 11.57 Sygnał czasu i hejnał 12.20 Graią l śpiewają „Skaldowie" 12.20 Za kierownicą 13.00 Na wrocławskiej antenie 15.05 Program dnia 15.10 Piosenki G. Harrisona 15.30 „Leży tu grześnik Theodor Mitanowicz" 15.50 „Novi" śpiewają bossa-novy 16.05 Ludzie z Wyobraźnią 16.to Goście „Jazz Jamboree-73" 16.45 Nasz rok 73 17.05 „Huragan z Na-warony" ode, pow, 17.15 Mój magnetofon 17.40 „Pół wieku rozłąki" 18.00 Muzykalny detektyw 18.30 Polityka dla wszystkich 18.45 Tylko po hiszpańsku 19.05 „Powrót z gwiazd" — ode. 6 19.35 Muzyczna poczta UKF 20.00 Premiery „Polskich Nagrań" 20.25 Ilustrowany Tygodnik Rozrywkowy 21.50 Opera R. Wagnera 22.00 Fakty dnia 22.08 Gwiazda siedmiu wieczorów 22.15 Trzy kwadranse jazzu 23.00 Wiersze recytuje J. Nowak 23.05 Koncert tylko dla melomanów 23.45 Program na sobotę 23.50—24.00 Śpiewa L. de Paul. (W) Koszalin na falach średnich 188,2 i 202,2 m oraz UKF 69,92 MHz 5.55 Koszalińskie rozmaitości rolnicze — magazyn pod red. J, Ze-siawskiego 6.40 Studio Młodych 16.43 Omówienie programu dnia 16.45 Spotkanie z piosenką radziecką — koncert 17.00 Przegląd aktualności wybrzeża 17.15 Radio Stereo: Takty i rytmy — aud. W. Stachowskiego 17.55 „Pryzmat" — magazyn spraw gospodarczych i społecznych pod red. B. Horow-skiego 18.20 Muzyka i reklama 18.25 Prognoza pogody dla rybaków. KOSZALIN W PROGRAMIE OGÓLNOPOLSKIM Godz. 15.30 — Pr. I — Listy z Polski — aud. J. Sternowskiego 16.00 — Pr. I — Tu druga zmiana — aud. J. Sternowskiego. ^Błeleiwzjct 9.40 „Źródło Engar" — film radziecki 16.25 Program dnia 16.30 Dziennik (kolor) 16.40 Dla dzieci: Pora na Telesfora; film z serii „Przygody Bu-ratino" 17.25 Nie tylko dla pań 17.50 Kronika Pomorza Zachodniego 18.10 Tygodnik Informacyjny Młodych 18.25 „Dwie szkoły" — telekon-kurs 18.45 Telereklama 18.50 Konsylium cz. I 19.20 Dobranoc: „Mikesz" (kolor) 19.30 Dziennik (kolor) 20.15 Spotkanie z Bernardem Ładyszem 20.40 Panorama 21.25 Teatr TV: Mikołaj Gogol „Gracze" Wyk.: Jerzy Trela, Jerzy Stuhr. Jerzy Nowak .Kazimierz Kaczor, Bolesław Smela, *ilek