fenoftefM HANDEL V4 * hif 9 m przed nowym rokiem szkolnym Minął już wakacyjny zastój w księgarniach, sklepach papierniczych. przy stoiskach prowadzących sprzedaż szkolnych ubranek. Od około tygodnia ruch się wzmógł, a zapowiada się jeszcze większy. 12 lyslfcy członków i kandydatów PZPR w KOSZALINIE Starosta tegorocznych centralnych dożynek w Białymstoku 42-letni JAN JABŁONOWSKI ze wsi Jabłonowo-Wypychy. Starościna — WTERA MARTYNOWICZ z PGR .Gołdap II", w swoim oRródku. Zdjęcia: CAF — Sieńko — telefoto Centrum handlu artykułami szkolnymi w Białogardzie zor ganizowano w Spółdzielczym Domu Handlowym WSS „Społem". Kiermasz otwarto na miesiąc, od polowy sierpnia. Wydzielono specjalne stoisko z dwuosobową obsługą. Można tu dostać niemal wszystko co uczniowi potrzebne. Od linijki — po tenisówki. Dobre jest zaopatrzenie w fartuszki i bluzy szkolne. Są z elanobawełny i stilonowe. L. BREŻNIEW PRZYJĄŁ D. KENDSLLA Amerykańsko -stosunki handlowe MOSKWA (PAP) Sekretarz generalny KC KPZR Leonid Breżniew przyjął we wtorek na Krymie przewodniczącego Rady Dyrek torów Amerykańsko-Radziec-kiej Izby Handlowej, Donalda Kendalla, który przebywa w Związku Radzieckim na zaproszenie ministerstw handlu zagranicznego i przemysłu spożywczego. Omawiano niektóre problemy stosunków handlowo-gospodarczych między ZSRR a USA i rolę Ame-rykańsko-Radzieckiej Izby Handlowej. Izba została utwo rzona na podstawie porozumienia zawartego podczas spot kania na najwyżsym szczeblu między prezydentem USA, R. Nixonetn a sekretarzem gene- Konsultacje polityczne PHI - NRF w Bonn EONN (PAP) 27 bm. w Bonn odbyły się robocze rozmowy polsko-za-chodnioniemieckie, poświęcone problematyce bezpieczeństwa i współpracy w Europie. Przede wszystkim omawiano zagadnienia związane z drugą fazą Konferencji w Sprawie Bezpieczeństwa i Współpracy jaka rozpocznie się w Genewie. Poruszono także niektóre problemy redukcji sił zbrój nych i zbrojeń w Europie środ kowej w związku z rozmowami, jakie rozpoczną się w koń cu października br. w Wiedniu. Ze strony polskiej rozmowy prowadził wiceminister spraw zagranicznych, Jan Bisztyga z udziałem ekspertów. Ze strony NRF w rozmowach uczestniczył sekretarz stanu w MSZ, Paul Frank. TRZĘSIENIE ZIEMI W MEKSYKU SANTIAGO (PAP) We wtorek rano w stolicy Meksyku dało się odc;:uć silne trzęsienie ziemi. Przerwany został dopływ energii elektrycz nej Epicentrum trzęsienia zie mi znajdowało się w pob^żu Wybrzeża Oceanu Spokojnego Według ostatnich doniesień, trzęsienie ziemi, jakie nawiedziło we wtorek środkowy Me fr?.vk, było jednym z najgroźniejszych w ostatnich latach Najnowsze informacje mówią, iż co najmniej 200 osób poniosło śmie~ć, a ok. 2.000 odniosło rany. Zniszczonych zostało pi?ć miast, położonych na południowy wschód od stolicv Meksyku. Wiadomo już, że miasto Ciudad Cerdan, liczące 15 tys. mieszkańców, legło w ffruzach. ralnym KC KPZR L. Breżnie wera w Stanach Zjednoczonych w czerwcu br. Jak poinformowała agencja TASS, • rozmowa miała charakter konstruktywny i rzeczowy. Wziął w niej udział wiceminister handlu zagranicz nego ZSRR Władimir Alchi-mow. PROLETARIUSZE WSZYSTKICH KRAJÓW ŁĄCZCIF SIE! Cena 1 zł A B Nakład: 111.851 Ulica M. Kopernika w Helsinkach HELSINKI (PAP) Na zaproszenie nadburmi-strza Helsinek, Teuvo Aura, przebywa od kilku dni w Fin landii delegacja m. st. Warsza wy z przewodniczącym Prezy dium Stołecznej Rady Narodo wej, Jerzym Majewskim. Prasa fińska poświęca wizycie dużo uwagi, zapoznając czytelników z historią. zniszczeniami, odbudową i rozbudo wą naszej stolicy. • We wtorek J. Majewski u-czestniczył w uroczystości przemianowania jednej z ulic Helsinek na ulicę im. Mikoła ja Kopernika. B!oksda Phnom Penh LONDYN (PAP) Dowództwo wojsk Lon Nola oświadczyło we wtorek, że drogi nr 4 i 5 wiodące do miast Kompong Som i Battam, bang, zostały zablokowane przez oddziały Khmerów. Zoł nierze oddziałów rządowych usiłują bezskutecznie odzyskać kontrolę nad tymi drogami. Z powodu zablokowania dróg do jazdowych do Phnom Penh w mieście daje się odczuć brak żywności. Trzecie co do wielkości miasto Kambodży, Kompong Cham nadal okrążone jest przez patriotów, a walki toczą się w odległości 5 km od centrum miasta. StUP.SKI ORGAN KW PZPR W KOSZALINIE xvi Środa, 29 sierpnia 1973 r. Nr 241 (6728) Po wycofaniu się generałów z rządu Nowy gabinet w Chile 0 Strajk sklepikarzy i drobnych producentów [1 Terror trwa SANTIAGO (PAP) Biuro prezydenta ALLENDE poinformowało, że zaprzysiężony zostanie nowy gabinet chilijski. Jego składu dotychczas nie podano. Zapowiedź utworzenia nowego gabinetu wiąże się z rezygnacją przedstawicieli armii z udziału w rządzie. Jako ostatni z dowódców z trzech redzajów broni do dymisji podał się w poniedziałek admirał RAUL MOWTERO, który piastował urząd ministra finansów. Pod dostatkiem jest spoani chłopięcych — we wszystkich rozmiarach, tańszych i droższych oraz dziewczęcych spódniczek plisowanych, sweterków itp. Niemal codziennie trafiają na półki nowe dostawy. Nie ma obawy, że zabrak nie podstawowych artykułów. Zmieniały się gusty kupujących jeśli idzie o tornistry. Z doświadczeń minionych lat wynikało, że chętniej kupowa no tańsze tornistry. Zgromadzono więc większy zapas tanich tornistrów. Okazało się jednak, że większe jest zapotrzebowanie na tornistry lepsze gatunkowo, więc i droższe. Nie sprowadzono również tornistrów ze światełkiem odblaskowym, o które pytają zwłaszcza klienci ze wsi. (dokończenie na str 3) Z posiedzenia Biorą Politycznego KG PZPR WARSZAWA (PAP) Biuro Polityczne na posiedzę niu w dniu 28 bm. oceniło wy niki pracy w I półroczu 1973 r. w przedsiębiorstwach stosujących system finansowo-ekonomiczny i udoskonalone zasady planowania i zarzadzania wpro wadzone zgodnie z Uchwałą VI Zjazdu PZPR oraz w opar ciu o materiały komisji par-tyjno-rzadowej do spraw uno wocześniania gospodarki i pań stwa. Dokonana ocena wykazała, że działanie tego systemu przy czynią się do wzrostu produk cji i podniesienia wydajności pracy. Szczególne znaczenie posiada wzrost zainteresowania przedsiębiorstw lepszym gospodarowaniem, racjonalnym zatrudnieniem, efektywnym I (dokończenie na str 2) Według informacji prasowych, w Santiago trwają jeszcze konsultacje polityczne na temat składu nowego gabinetu. Tymczasem prawica zorganizowała nowy zamach na przedstawicieli dyplomatycznych państwa socjalistycznego. Bomby zniszczyły domy dwóch kubańskich dyplomatów Michaela Vasqueza de Oca i Gonzaleza Percza. Policja u-waża, że jest to reakcja na a-resztowanie przywódcy neofaszystowskiej organizacji „Ojczyzna i Wolność", Rober w handlu oraz w transporcie są duże braki kadrowe, a sieć naszych sklepów nie jest wystarczająca dla aktualnych potrzeb i wobec dużego ruchu turystycznego. Jak nam wiadomo, takich kłopotów nie było w Kołobrzegu, gdyż w mieście tym handlowcy pracowali jak w każdą sobotę. Nie najgorzej było w Słupsku, Niezależnie cd tych uwag pod adresem odpowiedzialnych osób za prawidłowe funkcjonowanie placówek handlowych, nadal na lamach prasy postulować będziemy, aby nasi mieszkańcy przyzwyczajali się do robienia zakupów na więcej niż jeden dzień. Na wy robienie tego nawyku potrzeba czasu, a sprzyjać temu winna lepsza organizacja pracy przedsiębiorstw handlowych. Nowy typ samolotu dla rolnictwa M—15 z WSK „Delta" w Mielcu. CAF — Tckaj — telejoto „Film Polski" zaprosił akredytowanych w Polsce st.aiych korespondentów zagranicznych na pokaz najnowsze go polskiego filmu „MAJOii HU-HAL", poświeconego walkom wy dzielonego oddzia łu Woiska Polskiego pod dowództwem ma.io-ra Kubala z okupantem hitlerow skim na Ziemi Kieleckiej i na Ziemi Łódzkiej w 1939 i 1940 roku. Po pokazie filmu, który został pozytywnie oceniony przez dzień nikarzy zagranicz nych, na liczne Dytania dotyczą ce osoby głównego bohatera filmu. regionu walki i powstawania filmu odpowiadał reżyser Bohdan Poręba. (Interpress) HANDEL przed nowym rokiem szkolnym -fdokończenie ze str. 1) Nie wszędzie jednak doceniono przydatność szkolnych Brakuje —podobnie jak w in ło na ogół jeszcze popularna, nych placówkach handlowych cieszy się powodzeniem w księ — małych rozmiarów junior- garni Domu Książki w Swid- ków. Nie prowadzi się sprze- winie — jednej z najwięk- kiermaszy, które klienci bar- dąży artykułów papierniczych, szych tego typu placówek w dzo sobie chwalą. W ubiegły Obecnie nie ma wszystkich roz woj. koszalińskim. płatek nie było jeszcze kierma miarów spodni dla chłopców, Oprócz książek prowadzi szu w ŚWIDWINIE. Najwięk- ale braki zostaną lada dzień się w świdwińskiej księgarni sza placówka w mieście — uzupełnione. również sprzedaż artykułów dom handlowy WSS „Społem" Generalnie rzecz biorąc, na papierniczych i przyborów w którym są stoiska różnych zaopatrzenie w podręczniki szkolnych. To stoisko, cieszące branż — jest dość dobrze zao- szkolne nie można się w tym ro się największym powodzeniem patrzona, w artykuły odzieżo- ku uskarżać. Mimo, że sprze- jest dobrze zaopatrzone. W we. Nie brakuje też trampek, daż na talony- zakończona, dniu naszej wizyty brakowało tenisówek, dresów. większość tytułów jest jeszcze tylko okładek plastykowych Nie ma i nie będzie kierma- na półkach. Pytaliśmy w kilku na książki i zeszyty. Zapowie szu szkolnego w DRAWSKU, domach książki — wszędzie po Siedziba Oddziału WSS „Spo- dobna sytuacja. Brakuje tyl-łem" mieści się w Złocieńcu ko niektórych podręczników więc tam przygotowuje się do młodszych klas szkoły pod-kiermasz. W Drawsku nato- stawowej. W niektórych księ-miast v/ sklepie „Uniwersum" garniach uzupełnia się te bra-wyoclrębnicno oddzielne stois- ki przez sprzedaż podręczni-ko z artykułami szkolnymi, ków używanych. Forma ta, ma przeddWbTekergetyka " AMELIA PERAJ KONIN (PAP) Energetycy Konińsko-Tureckiego Zagłębia Węglowo-Ener getycznego witają swoje zawodowe święto pięknym osiągnięciem produkcyjnym. Na kilka dni przed Dniem Energetyka w nocy z poniedziałku na wtorek wyprodukowali oni i przekazali do krajowej sieci energetycznej, stumiliardową kilowatogodzinę energii. Jest to rezultat codziennej, wydajnej pracy załóg elektrowni „Konin", „Adamów" i „Pątnów" w okresie 15 lat istnienia tych zakładów. Rejon Konina i Turka — to prężne kotły z Racibov,a i sze-historia naszej, powojennej reg innych podstawowych u-energetyki. lu przecho Iziły rządzeń energotwórczych pro-swój pierwszy egzamin spław- dukcji krajowej. W Koninie nosci prototypy polskich urzą- rozpoczęła także pracę pierw-dzeń energetycznych: turbogc- sza nasza elektrownia opalana neratory o mocy 50, 120 i 200 tanim paliwem, jakim jest wę-megawatów, a tauże wysoko- giel brunatny., Obecnie dysponujący łączną mocą ponad 2.400 MW zespół elektrowni Pątnów, Adamów, Konin (PAK) jest jednym z największych zakładów energetyki polskiej. Produkcja 3 siłowni zespołu PAK stanowi ponad 20 proc. rocznej produkcji energii elektrycznej w kraju. Za rok, oo uiuebo-mieniu w elektrowni Pątnów kolejnych bloków energefyc?-nych po 200 MW każdy Jycz-na moc zespołu PAK osiągnie 2800 MW. Warto dodać, że elektrownie Konin, Adamów i Pątnów, a-by wyprodukować 100 mld KWH energii potrzebowały 130 min ton węgla brunatnego. dziano nową dostawę poszukiwanych teraz artykułów. (az) SOLIDARNOŚĆ z narodem chilijskim PRAGA (PAP) Sekretariat Światowej Federacji Związków Zawodowych oświadczył w poniedziałek, że w pełni solidaryzuje się z narodem Chile i Zjednoczoną Centralą Związkową Pracowników Chile, którzy prowadzą zdecydowaną walkę przeciwko destrukcyjnym poczynaniom reakcji oraz walczą o za pobieżenie wojnie domowej. Sekretariat ŚFZZ wzywa ludzi pracy i organizacje związkowe wszystkich krajów, by dały wyraz swej solidarnoś ci z odważną walką mas ludowych Chile w obronie ich słusznej sprawy. STARY 266 zdajq egzamin KIELCE (PAP) Wyprodukowane w roku bie zącym przez Fabrykę Samocho dow Ciężarowych w Starachowicach pierwsze nowe STARY 2fifi pomyślnie zdalą egzamin, nawet w trudnych warunkach eksploatacyjnych. Samochody odznaczają sie nowoczesnymi rozwiązaniami konstrukcvinv mi wyposażone są w polskiej konstrukcji silniki wysokopręż ne o mocy 150 KM. Do seryjnej produkcji tych potrzebnych gospodarce ciężarówek fa bryka przystąpi w koń-u br Przed uruchomieniem produkcji nowych typów poja* zdów, starachowicka FSC prze szła dobtegająeą końca gruntowną modernizację. Zhudowa no nowe hale produkcyjne, w których zainstalowano nowoczesne maszyny i urządzenia. Poprawiło to znacznie warun ki pracy załogi. Modernizacja fabryki przeprowadzana jest bez zmniejszenia tempa produkcji. w cukrownictwie Od marca 1971 r. trioa ro-budoum Zakładów Sprzętu Motoryzacyjnego w Praszce Jej zakończenie przewidziane jest na grudzień 'br, Obecnie or owadzi się rozruch cech wolo giczny; pełną moc nowe icydzialy mają osiągnąć io pierwszym półroczu 19 75 r W lody wartość wyprodukowanych tu pomp wodnych i olejowych dla wszystkich typów samochodów oraz układów hamulcowych do wozów ciężarowych wyniesie 325 min zł Asortyment w Praszce jest niezmiernie poszukiwany na rynkach światowych, rozbudowa stwarza więc możliwości eksportu. Na zdjęciu: widok jednej z hal produkcyjnych. CAF — Zbraniecki WROCŁAW (PAP) optymalne lokalizacje nowych cu- We Wrocławiu rozpoczęło się 28 krowni przy pomocy techniki bm. trzydniowe spotkanie konsul- „ETO". tacyjne specjalistów i ekspert-ów Podczas wrocławskiego spotka- krajów RWPG, poświęcone omówię nia (uczestniczy w nim także mu zastosowań _ elektronicznej delegat Kuby) dokonana zostanie techniki obliczeniowej w prze- wymiana doświadczeń w zakresie myślę cukrowniczym. Dzicki do- stosowania elektronicznej techniki tych czasowe j współpracy w tym obliczeniowej w przemyśle cu- *akresie poszczególne kraje człon- krowniezym, opracowane będą kowskie RWPG systematycznie prosimy nowvch metod techniki wprowadzają nowoczesne metody „ETO" w planowaniu i zarządza- orifarizarii pracy i zarzp.dzan.ia w niu. +ej dziedzinie. Nasz przemysł cukrowniczy w ramach mięć1 zy'narodowego podziału pracy uczestni- L......~J..............* ......... " czy w rozwiązywaniu takich m. in. zagadnień. 1ak komputeryza- G:OS HT 241 cja systemu rozliczeń i kontrak- ę. _ tacji dostaw buraków cukrowych.. ;>».rODa •* '< „ 1 - - mmmmm .^SSP 111111 1 >V>," SHHNM W Sklęczkach kolo Kutna realizowana jest inwestycja priorytetowa — Zakłady Metalur giczne. Początek budowy — r 1971, zakończenie — przewidziano w III kwartale 1975 r. Produkować się tu będzie odlewy żeliwne dla przemysłu maszyn rolniczych. Obecnie na ukończeniu jest magazyn centralny, w budowie znajdują się 2 hale wydział > ruchu. Podstawowe urządzenia wytwórnia sprowadza z Japonii. Początek ich montażu nastąpi w kwietniu 1974 r. Na zdjęciu: zbrojenie fundamentów pod silosy na piasek do czyszczenia odlewów. CAF — Z braniecki Ha miarę potrzeb współczesności Za kilka dni dzwonki szkolne obwieszczą początek nowego roku. Ponad 6,8 min uczniów zasiądzie w szkolnych ławach, dla 1,2 min będzie to pierwszy kontakt ze szkolą. Młodych ludzi oczekują oddani i wysoko kwalifikowani pe dagodzy, udoskonalone programy nauczania, nowe i odnowione budynki. Nadchodzący rok szkolny przyniesie z całą pewnością dalszy postęp naszego systemu oświatowego, jego lepsze dostosowanie do rosnących potrzeb współczesności. PODJĘTE będą pierwsze działania zmierzające do stopniowego upowszechniania wykształcenia średniego. Zmiany systemu oświatowego prowadzone będą w o-parciu o raport komitetu ekspertów i wyniki powszechnej dyskusji, w której opinie swoje wypowiedziało ponad 130 tys. nauczycieli oraz — poprzez prasę-, radio i TV — przedstawiciele wszystkich śro oowisk społeczeństwa. Generalnym założeniem wszystkich zmian w syilemie oświaty jest zapewnienie młodym Polkom i Polakom wiedzy ogólnej i obywatelskiej, która dobrze będzie im służyć w latach przy spieszonego rozwoju kraju i będzie tego rozwoju fundamen tem. Na szczególną uwagę podjętych już uziaian zasługują decyzje zmierzające ao szyokie-go i znacznego podniesienia poziomu oświaty na wsi. W ciągu ubiegłego ro-iu czyn-nycn było 12 gminnych sziiół zbiorczych, które eksperymentalnie reańzowaiy pełny program 8-letniej szkoiy podstawowej. Eksperyment ten przy niósł pomyślne wyniki. Od nowego roku szkolnego powstaje w kraju kilkaset zbiorczych szkół gminnych. We wszystkich gminach powołani zostali gminni dyrektorzy kierujący oświatą na swoim terenie. Podjęto duży wysiłek organizacyjny i finansowy dla zapewnienia sprawnego funkcjonowania szkół gminnych, stworzenia dzieciom wiejskim warunków nauki: na wysokim poziomie, o-twierającej im drogę do szkół średnich i wyższycn, a także wyposażających w wiedzę o-goiną niezbędną do nowoczesnego gospodarowania. W organizacji zajęć w szkołach gminnych uwzględniono doświadczenia i osiągnięcia szkolnictwa wielu krajów, w których poziom oświaty na wsi stoi bardzo wysoko. Duże, dysponujące dobrą kadrą nauczycielską i wyposażeniem w po- Głos nr 241 Strona 4 moce naukowe szkoły będą zarówno symbolem awansu cywilizacyjnego wsi polskiej jak i czynnikiem ten proces przyspieszającym. Zbiorcze szkoły gminne otwierają nową erę szkolnictwa na wsi, zamykając okres działania ma łych, słabych szkółek, w których niemożliwe było stworzenie dzieciom i nauczycielom warunków normalnej pracy. Objęcia przez nowe szkoły praktycznie wszystkich czynności związanych z nauczaniem — od wykładania lekcji do ich odrabiania w szkole — stwarza dzieciom wiejskim możliwości nie tylko lepszej nauki, ale też lepszego wypoczynku i pełniejszego uczestniczenia w życiu i pracy swojej rodziny. To właśnie rodzina będzie harmonijnie uzupełniać działalność szkoły, ponosząc główny ciężar wychowania dzieci na ludzi uczciwych, prawych, wartościowych obywateli. Trudno przecenić znaczenie zapoczątkowanej reformy systemu szkolnictwa na wsi. Już niedługo większość uczniów kształcących się w szkołach pochodzić będzie ze wsi. Niezwykle ważne jest więc zapewnienie im takiego startu życiowego, który stworzy młodzieży wiejskiej równe prawa i możliwości zdobywania wykształcenia średniego i wyższego. Ko wy rok szkolny przyniesie też udoskonalenie działalności wychowawczej, obejmującej także dzieci w wieku przedszkolnym. Rozwijane będą różnorodne formy wychowania przedszkolnego na wsi, a liczba dzieci w przedszkolach wzrośnie do 583 tys. Młodzi ludzie będą przysposabiani w szkole do życia rodzinnego i życia społecznego. Ocena ze sprawowania będzie u-względniała nie tylko, jak dotychczas, zdyscyplinowanie ucznia, ale też całokształt jego stosunku do obowiązków szkol nych, działalności społecznej i kulturalnej* Na świadectwach wpisywane będą osiąg nięcia ucznia w olimpiadach przedmiotowych, turnieju mło dych mistrzów techniki, sukcesy w pracy społecznej i sporcie. W ŁÓDZKIM „DYW1 LANIE" Niemal w centrum Łodzi, przy ul. Kilińskiego 102, znajduje się stara, wysłużona fabryka „Dywilan". Liczy już sobie ponad 90 lat i jest znanym — w kraju i za granicą — producentem dywanów. Co roku mury fabryki opuszcza ok. 700—750 tys. m. kw. tego poszukiwanego towaru. Rosnące zadania systemu o-światy wymagają nieustannego zwiększania kwalifikacji nauczycieli. W czasie tegorocz nych wakacji podnosiło swoje umiejętności ponad 24 tysiące pedagogów. W nadchodzącym roku szkolnym rozpoczyna się realizacja systemu doskonalenia zawodowego nauczycieli i kadry kierowniczej. Dzięki wprowadzeniu w życie Karty Praw i Obowiązków Nauczyciela wzrosła ranga i atrakcyjność tego zawodu, przyciągającego obecnie ludzi wybitnie uzdolnionych, o szerokich horyzontach i bogatej wiedzy. Reforma systemu oświatowego w Polsce odbywa się w sposób ciągły, nowe rozwiązania są eksperymentalnie sprawdzane w praktyce i następnie upowszechniane. Wszystkim tym działaniom przyświeca jeden cel — jak najlepszego przygotowania i wychowania młodych Polaków, którzy w roku 2000 będą w pełni aktywności zawodowej i społecznej. Muszą oni być zdol ni tworzyć postęp, którego tempa nie znają dotychczasowe dzieje świata. (PAP) TADEUSZ JACEWICZ Z POMOCĄ ludzi i natury udało $ię szczęśliwie dobrnąć do końca festiwalowego sezonu piosenkarskiego. Takiego zdania może być telewidz, chociaż Andrzej Wróblewski sugeruje: „Do symfonii dźwięków festiwalowych, coraz żywiej przypominających piłowanie drzev~a, przybył ostatnio nowy. Na koncercie w dnia polskim rozległ się potężny huk. Czy państwo słyszeli? To padł Międzynarodowy Festiwal Piosenki w Sopocie" („Zycie Warszawy", nr 2G4). Przekorny, chadzający własnymi ścieżkami nestor festiwalowych sprawozd.aw ców, jednocześnie pizywiązany do tych imprez naj-loierniej ze wszystkich, kil ka lat temu upominał się nie o co innego a o „socja listyczne MIDEM", w miej sce festiv:alu o nieokreślonej formule4Cannes wpraw dzie może na razie spać spokojnie, konkurencja star tującego w tej formule Sopotu jest nikła, ale też cho dząc po ziemi (polskiej) ni czego więcej oczekiwać nie sposób. Jak wiemy ze sprawozdań, bo przecież nie z autopsji, cąnneńskie koncerty są jedynie ilustracją, żeby nie powiedzieć małym, fragmentem targów, orgoni zowanych na dużą skalę. Na koncerty przedostaje się garstka i to raczej boga tych słuchaczy przede wszystkim zainteresowa- BO dywany przestały być traktowane jako towar luksusowy, przeznaczony wyłącznie dla tych, którzy nie wiedzą co robić z pieniędzmi. Zapotrzebowanie na dywany rośnie, produkcja natomiast nie nadąża za popytem. W 1970 r. na jednego mieszkańca Polski produkowaliśmy zaledwie (w m. kw.) 0,18 dywanów, podczas gdy w Szwecji — 1,3, w NRF — 1,63, w Anglii — 1,93 i Holandii — 2,5 przy czym w krajach tych produkcja dywanów wykazuje stałe tendencje wzrostu. Łódzki „Dywilan" produkuje dywany klasyczną techniką tkacką, głównie szenilową, rózgową (dywany welurowe i typu bucie) oraz dwuprzesmykową (Wiltona). Najokazalsze, o wysokim gatunku i bogatym wzornictwie są dywany typu Wiltona. Odpowiednio wysoka jest również cena — ok. 1000 zł za metr kwadratowy. Dywany szcnilowe są mniej więcej o połowę tańsze. Najtańsze zaś są wyroby typu bucie — za 1 m. kw. płaci się 200—250 zł. Nad Zatokq Perską - i do Japonii A więc „Dywilan" produkuje swe wyroby na kieszeń różnych klientów.. Popyt jest —jak już wspomniałem — duży. Podaż niewystarczająca, o czym można się przekonać także w czterech sklepach firmowych: w Warszawie, Łodzi, Krakowie (Nowej Hucie) i Chorzowie. „Dywilan" musi bowiem dzielić swą produkcję na kra*j i na eksport. Łódzkie dywany należą od lat do tradycyjnego asortymentu wyrobów eksportowych. Cieszą się dużym uznaniem na wielu rynkach świata, zarówno bliższych naszych sąsiadów, jak i bardzo odległych, żeby nie powiedzieć egzotycznych.. Dywany z Łodzi sprzedajemy m. in. do Danii, Szwecji, Anglii, Grecji, Ku wejtu i innych arabskich szejkanatów znad Zatoki Perskiej oraz do Japonii. Do Kraju Wschodzącego Słońca dostarczamy ok. 15 procent eksportowej "puli dywanów. importowanych z NRD. Wff to podać, że konstrukcjfc dachu składać sie będzie z segmentów stalowych o do wierzchni 216 m kw , jed norazowo montowanych na placu budowy i podnoszonych dźwigami na potrzebną wysokość. Cały budynek będzie kii matyzowany, co nie tylko zapewni dobre warunki ora cy blisko dwutysięcznej za łodze. lecz także zabezpie-czy nowoczesny park maszynowy przed szkodliwymi wahaniami temperatur i na wilgocenia. Dywany na co dzień — Co najmniej trzy — cztery razy w roku —' o-świadczył dyrektor DYWI-LANU, inż. Adam JUNKA — przyjeżdżają do nas ja pońscy klienci. Mają oczywiście swoje wymagania co do wymiarów (muszą to być dywany kwadratowe) czy wzornictwa. Wszystkie jednak żądania klientów jesteśmy w stanie zaspokoić, z wyjątkiem zwiększę nia dostaw. Moce produkcyjne są ograniczone. Ale już za rok nasze możliwo ści znacznie się zwiększą. Budujemy bowiem nową fabrykę dywanów... Mowa fabryka Budowę nowej fabryki na terenie Łodzi rozpoczęto w kwietniu 1972 r. Pierwotnie zakładane cykle in westyćyjne wynosiły: budo wa — 36 miesięcy, dochodzenie do zdolności produk cyjnej — 12 miesięcy. Uchwałą Rady Ministrów o-kres budowy skrócono do 33 miesięcy; następnie gene ralny wykonawca — Łódz kie Przedsiębiorstwo Budownictwa Przemysłowego — zobowiązał się do dalsze go skrócenia okresu realizacji o 3 miesiące. Ambicją zaś załogi budowlanej i inwestora będzie przeka zanie nowej fabryki do eksploatacji 22 lipca 1974 roku. Dotychczasowy przebieg budowy świadczy, że ambit ne to zamierzenie jest w pełni realne. Przede wszystkim dlatego, że zastosowano nowoczesne rozwiążą nia konstrukcyjno-funkcjo-nalne nowego zakładu. Fabryka zaprojektowana została jako jeden wielki obiekt, zmontowany z lekkich konstrukcji stalowych, Najwyższa technika Nowy DYWILAN wyposa żony zostanie w najnowocześniejsze agregaty. Za-chodnioniemiecka firma „Hacoba" dostarczy skręcar ki i snowarki, włoska .,Sa-vio" — przewijarki, angiei ska „Selers" — wykończar ki; inna firma z W. Bryta nii — „Flatt" — dostar czy urządzenia dla oddziału farbiarni. Z NRD fabry ka otrzyma agregaty tkackie. Uzupełnią ten park polskie maszyny przędzalnicze z „Befamy" i „Wifa-my". Nowy zakład produkować ftędzie dywany tradycyjne. Po pełnym dojściu do zdol .ności wytwórczych dostarczać będzie co roku na ry nek wewnętrzny i na potrzeby eksportu ok. milion metrów kw. dywanów. Roczna wartość produkcji wy niesie 1,2 mld zł. tj. tyle, ile wynoszą nakłady inwestycyjne na ten obiekt. Są to zatem inwestycje bardzo opłacalne, szybko rentują- c0. Budowa DYWILANU jest zresztą częścią szerzej zakrojonego programu rozwo ju produkcji dywanów i pod łogowych wykładzin typu dywanowego; programu re aiizowanego przez Zjednoczenie Przemysłu Tkanin Jedwabnych i Dekoracyjnych. Zgodnie z tym programem w 1975 r. produkować będziemy na jednego mie szkańca 0,40 m kw. dywa nów, a w pięć lat później — 1,41 m kw. Będz.ie to już przyzwoity europejski poziom. (Interpress) TOMASZ BARSKI nych handlowców. Sopot miał być próbą ożenku byznesu z demokratyczną popularyzacją (dostępnością) piosenkarskich wartoś ci artystycznych. Nie wyszło? A co poprzednio wychodziło, poza koncertem, zorganizowanym 10 dziesięciolecie imprezy i obsadzonym, że daj Boże. Amen. ? Bardziej od artystycznej interesująca byłaby socjolo zatem amatorskie, aby je publicznie głosić. Pozwolę sobie jedynie na stwierdzenie, że dopóki nie wynajdzie się i nie zastosuje czegoś bardziej atrakcyjnego niż piosenkarski festiwal, publiczność bez względu na opinie krytyków będzie za festiwalami głosowała nogami (żargonowy sposób o-kreślania pełnej frekwencji). po coś przyjechali do Sopo tu, to po płytowy interes. Gdyby wartość trzynaste go sopockiego mierzyć naj krótszym w historii telewizyjnych przekazów koncer tem galowym — to było wręcz dobrze. I to zarówno pod względem repertuarowym jak i wykonawczym, i to zaróumo pod wzgledem kryteriów oficjalnych jurorów jak i publiczności. Bo j Bez przesadów giczna analiza i synteza zjawiska pt „festiwal". Od powiedzi na kilka pytań, wśród nich i takie: co, u diabła, sprawia, że mimo iż Urban optuje za zamknię ciem Sopotu, a Ibis ogłasza jego kategoryczny upadek, przeciętnie 5—6 tysięcy ludzi kupuje bilety na każdy koncert, a z paru milionów telewidzów rzadko kto wy łącza odbiornik w trakcie transmisji czy retransmisji? Albo: co każe dziesiątkom czy setkom skądinąd poważnych funkcjonariuszy administracji państwowej, porzucać na czas festiwalu sprawy doczesne i zajmować się masowym widowiskiem o rzekomo mizernych wartościach? Moje poglądy na ten temat są zbyt spontaniczne, Trzynasty sopocki festiwal był, moim zdaniem, cie kawszy od poprzedniego To prawda, że brakło indyioi-dualności, ale też jeżeli były to nigdy w , dniach płytowych a międzynarodowych i polskich. W tych o-statnich xoyszukhcalo się artystów, podczas gdy na płytowych występowali mniej czy bardziej przygoto wani rzemieślnicy piosenki. A skoro dni płytowe stały się koncepcją XIII festi walu, skoro dzień polski zo stał obsadzony przez tych samych co dica i trzy dni wcześniej wykonawców — to inaczej być nie mogło. < Polską piosenką, potraktowana jako kurtuazyjny gest. wobec gospodarzy zeszła w intencjach zagrani' cznych wykonaiocóio na plan dalszy, przecież jeśli zumiem, że na taką opinię telewidza w poważnym\, jeśli nie decydującym, stop niu wpłynął. montaż, ale udany idący w świat montaż jest też sztuką urtziejęt nego sprzedawania rowa.ru Nie posługuję się nazwiskami uczestników festi walu, choć kilka z nich trzeba i warto zapamiętać. Tylko pech albo lenistwo może ich pozbaioić dalszej kariery. Uczynię wyjątek wyłącznie, dla Lucjana Kydryńskiego, od którego kultury, wdzięku, swobody rzeczywiście zależały skut ki „odpompowania" na ogół koturnowej imprezy — tradycyjnie przez to sztucznej — teraz bardziej swojskiej A toięc, co z tego, że trzy nasty? Bez przesądćic. (ZETEM) mmpnm kiego nie nauczy, niech się pożegna z marzeniami o do chodowej produkcji owoców. Szkodniki i choroby zjedzą mu liście, nie tylko owoce. Ale właściciel małego o-gródka nie musi mieć tych wszystkich zmartwień. Instytut Sadownictwa opracował taki zestaw odmian drzew owocowych i roślin jagodowych, które sa na choroby odoorne. Nie musimy ich chronić przez ciąg łe opryskiwanie. Nawet i bez opryskiwania dadzą plon pokaźny. Oczywiście będziemy się musieli tym plonem oodzielić ze szkód nikami i chorobami w lata dla nich sprzyjające, ale i dla nas dużo zostanie. W Chwiramie w woj. ko szalińskim od lat działa bardzo dobra szkółka drzew owocowych. Zostanie ona nastawiona. poza sadami produkcyjnymi, na zaopatry wanie ogródków przydomo wych. Dr. Zbigniew Golik, dyrektor Zakładu Instytutu Sadownictwa w Dworku, opracowuje broszurkę o tym, jak należy sadzić i pielęgnować drzewa owocowe i rośliny jagodowe w ogródku przydomowym. Bro szurka ta zostanie szeroko rozprowadzona w wojewódz twie jeszcze jesienią bieżą cego roku. Odpowiednie wła dze zatroszczą sie o to. aby drzewa owocowe i rośliny jagodowe trafiły do każde go ogródka pracowniczego w pegeerach. Apelujemy do nauczycieli, do organizacji młodzieżowych i kobie cych, aby idee ogródków przydomowych szerzyły wśród właścicieli gospodarstw indywidualnych i ich dzieci. Cały personel naukowy Zakładu Instytutu Sadownictwa w Dworku będzie w tej pożytecznej działalności pomagał. Pracowniey Dwor ka będą chętnie przyjeżdża li do miast i wiosek, by wygłaszać pogadanki o pielęgnowaniu drzew owocowych. Będziemy chętnie przyjmować wycieczki zainteresowanych w Dworku i pokazywać im, jak wyałą da nowoczesny sad. Mamy nadzieję, że akcja zyska a-probatę mieszkańców województwa, żs Koszalińskie da piękny przykład dobrej roboty. Niech na wsi kosza lińskiej, poza dzikimi jago darni z pięknych naszych lasów, każde dziecko ma wreszcie pod dostatkiem owoców jesienią i zimą, a wtedy będzie mniej próchnicy zębów, mniej ospałości i przytępienia, więcej za pału i entuzjazmu do pracy. To wszystko ma przecież naturalne, konkretne podło że. „W zdrowym ciele zdro wy duch", a zdrowe ciało rośnie, gdy jest racjonalnie odżywiane. N i e o d z o w n y m Składnikiem tego odżywiania muszą być owoce. Niech na Ziemi Koszaliń skiej do naturalnego piękna pól i lasów dojdzie jeszcze jeden element — kwiat ja błoni. Niech w kwiecie jabłoni szukają symbolu swej ziemi narodzone tu dzieci. Prof. dr. S. A. PIENIĄŻEK dyrektor Instytutu Sadownictwa Zdjęcia: J. Leslak i CAF — Uehwniak Głos nr 211 Strona 5 Wiosną 194S r. wróciłem do kraju po 8-letnim pobycie za granicą i zaraz pojechałem w objazd ziem odzyskanych. Zwiedziłem 01-sztjn, Koszalin, Szczecin, Zieloną Górę, Wrocław i Opol^, a także ich bliższe i dalsze okolice. Pamiętam jeszcze dziś ruiny miast, odłogi i całe morza ostów i innych chwastów pokrywających pola. Patrzyłem na te ziemie oczyma sado-v> nika. Wiedziałem, że nawet na żyznych ziemiach pyrzyckich i trzebnickich Niemcy nie produkowali większych ilości owoców. Faworyzowali pod tym względem swoje połud-niowo-zachodnie rejony, głównie Nadrenię. prymitywnego, dawno prze brzmiałego. Tak, to prawda, „sad przy każdej chacie" jest hasłem przebrzmiałym. Sadownictwo jest bardzo wysoce skomplikowaną, wyspecjalizowaną gałęzią gospodarki rolnej. Nie każdy rolnik powinien być sadownikiem. Wystarczy, żeby jeden na stu rolników poświęcił się całkowicie sadownictwu, to znaczy założył sad o powierzchni przynajmniej 2 lub J> ha. Właściciel takiego sadu będzie z niego czerpał jedyny swój dochód, z niego będzie żył, a zatem tak się w swoim fachu wyspecjalizuje, że sad będzie przykładowy, wysokoproduk-cyjny. Co innego jednak sad, a co innego ogród przydomowy, w którym na potrzeby własnej rodziny sadzimy kilkanaście drzew i kilka naście krzewów owocowych, trochę truskawek i trochę malin. Całość nie musi zaj mować więcej, niż 500 do 1000 m kw. ziemi. Zdarza się, że rolnika na mawiamy do założenia praw dziwego ąadu. a on nie chce, bo nie zna się na tym i nie ma zamiaru się znać. To nie jest łatwe. Za pamiętać sto kilkadziesiąt różnych szkodników i kilka dziesiąt grzybów pasożytniczych powodujących choroby, nauczyć się wykorzystywać do walki z nimi kilkadziesiąt środków chemicznych. do tego chwasto bójczych substancji wzrosto wych, regulatorów wzrostu nie jest takie łatwe. Jeśli się sadownik tego wszyst- Międzporodowych Spotkaniach Filufowycfe DLA nas rejonami o najbardziej łagodnym, sprzyjającym sadownictwu klimacie s"ą właśnie tereny cd Opola poprzez Wrocław, Zieloną Górę, Szczecin i Koszalin. Ziemia Koszalińska zainteresowała mnio pod tym względem już w pierwszych latach po zorganizowaniu Instytutu' Sadownictwa. Sam Instytut E •••• tał w 1951 r., a już w 1033 r. utworzyliśmy .Zakład Instytutu w Dworku kcło Sarbinowa. W ciągu pierwszych kilkunastu lat pracy zorientowaliśmy się w Instytucie, że województwa zachodnie i północne posiadają bardzo dobre warunki rozwoju sadownictwa. Poparliśmy przeto projekty zakładania dużych sadów w pegeerach. Powstało więc kilkanaście dużych sadów o obszarze od 100 do 200 ha. W pow. kozielskim w Woj. opolskim powstaje największy polski sad o powierzchni prawie 1400 ha. Tego rodzaju pegeerow-skie wielkotowarowe sadownictwo zaczyna się także rozwijać i w woj. koszalińskim. Ma ono przed sobą dużą przyszłość. Największym niebezpieczeństwem dia sadów są surowe zimy, a w woj. koszalińskim nie są one tak surowe jak v/ innych rejonach kraju. W pamiętną „zimę stulecia" 1.962—1963 r. w naszym zakładzie w Dworku nie zmarzło ani jedno drzewo, przetrwały nawet najbardziej wrażliwe na mróz odmiany, a przecież przeciętnie w Polsce zginęło wtedy 27 proc. drzew owocowych. Wielkctowarowa sadownicza produkcja w koszalińskich pegeerach będzie dobrym interesem. Popyt na owoce wśród wczasowiczów będzie rósł z każdym rokiem, coraz więcej owoców będą potrzebo-wr?-y rozbudowujące się miasta. Władze polityczne JERZY MILLER, przewodni czący Komitetu Organizacyjne go MS", l sekretarz KMiP PZPR w Koszalinie: — lnic ja tywa Z MS trafiła na autentyczne zapotrzebowanie. Organizacja ta udowodniła swą żywotność. Mimo sezonu, urlopowego, sole kinu we wypełnia la młodzież, nie uchylająca się również od dyskusji. Po raz pierwszy tego roku zaczęła sie również krystalizować rola Ko szalińskiego Towarzystwa Kul tur alno-0 światowego, jednego z organizatorów MSF. Oka zało się, że także podczas „sezonu ogórkowego" można two rzyć imprezy dla ludzi. Nawet te długie seanse w amfiteatrze miały powodzenie. Pod czas MSF przekonaliśmy się. że w ośrodkach upowszechniania filmów — CWF, WZKin — mamy bardzo utalentowanych ludzi, którzy są zaintere sowani tym, by film. byt sztuką jak najbardziej dostępna. Spotkania zorganizowaliśmy szybko, bez wielkich sztabów, ludzie pracowali przy tym spo łccżnie. Okazuje się więc, że jeśli powstanie jakaś sensowna koncepcja., wokół niej grupują się ludzie, potrafiący wcielić ją w życie. Podtrzyma my tradycję filmowych sjiot-kań w Koszalinie, choć będzie my je doskonalić w kierunku większego udziału widza Z punktu widzenia poznawczego. MSF dają wiele obu stronom. Reżyserzy i aktorzy poznają Folskę powiatową i ludzi, któ rzy ją tworzą, my poznajemy ich jako ludzi z krwi i kości, z wadami i zaletami. Dla mnie samego była to duża przygoda. Duże wrażenie wywarli na mnie Englert, Komorowska, Jaęhiewicz i Passendorfer. Ten ostatni, znany reżyser, nie daje odczuć swej wielkości. JERZY PASSENDORFER. reżyser :— Zrobiliście w spania lą rzecz — oderwaliście ludzi od ich miękkich foteli przed telewizorami i zainteresowaliś cie ich sztuką filmową. Jedną mam tylko uwagę: na MSF widzę za mało twórców, a za dużo osób towarzyszących. Dla czego? Mówi się przecież o tak ważnych problemach, a reżyserzy nie kwapią się przyjechać. Poruszę tę sprawę na zebraniu Stowarzyszenia Filmowców Polskich Spotkania powinny nam przynieść odpowiedź na dwa pytania Picrro-sze: kto powinien robić filmy a?a młodzieży? Czy nam, starszym, nie zdaje się, że ważne dla niej problemy poruszamy w sposób właściwy? Chyba je dnak popełniamy wiele błędów. Nie mamy kontaktów z młodymi Może lepiej, by te te maty podejmowali Zaorski. Krauze. Warto się też zastano v:ić, dlaczego widz idzie no.i film, który krytyka „zjechała" Dlaczego my się rozchodzimy: widz, krytyk i reżyser. Właśnie na MSF powinno się znaleźć miejsce na zderzenie z kry tyką I powinniśmy wyjechać z Koszalina ze sprecyzowanym celem, po doicdedzerciu się. skąd biorą się nasze porażki Aby to zrealizować, na przyszłych Spotkaniach musi się poszerzyć■ grono ludzi bezpośrednio związanych z filmem. WOJCIECH WIERZFWSKI. krytyk: — Od początku mó-loiono, że imprez filmowych jest za dużo Do ostatniej chwi li byłem tego samego zdania. Stworzono bowiem szablon, po legający na wyścigu do miana najlepszego filmu, aktora. W Koszalinie była inna atmosfera. Nie było bariery pomiędzy nami a widownią. Uwidoczni ło się to już podczas pierwsze go spotkania w „Adrii", gdzie konferansjer się pomylił, a sa la gromko wywołała zapomnia nego aktora. Na MSF stworzą no m.ożliwość bezpośredniej wy miany poglądów na temat filmów, młodzieży Z przekonaniem mówię, takich imprez nam brakowało. ANDRZEJ KULIK, działacz Z MS z Zielonej Córy: — Inicjatywa naszej organizacji■ jest słuszna i potrzebna, odpowiada zainteresowaniom młodzie i ży. Stanowi zarazem doskonałe podsumowanie całorocznej akcji „Z filmem na ty". Robi my to, o czym jeszcze zapomi na ją szkoły — wychowujemy przez film Dlatego trzeba wal czyć o filmy mówiącs o naszych sprawach. W Sr> procentach sale kinowe icypełnia młodzież Ktoś móuiił, że w Koszalinie odbywa się powtór ka Łagowa. To nieprawda, trzeba tylko doprowadizić do tego, by rzeczywiście na MSF można było skonfrontować do robek kinematografii polskiej z dorobkiem całego kina socjalistycznego. JAN BATORY, reżyser:- —J Tworzenie jest procesem samotnym, ale sama sztuka fil-mowa jest uwarunkowana ist nieniem odbiorcy, filmowiec nie może tworzyć dla. siebie. To punkt wyjścia do złozenia nie kurtuazyjnych, ale. szczerych podziękowań orgnni ■ato rom Spotkań Dzięki nim możemy przeprowadzić bezpoś^ed nie rozmowy z odbiorcami na szych filmów, poznać źródła sukcesów i poranek Roię sie tylko czy ha -ło „Młodzież na ekranie" nie zmniejszy w przy szłości licz by p rezen towan yrh tytułów. Oslnłni.o twórcy Smn leresowalt się młodzieżą ale nie znaczy to, że bed ie tak w przyszłości Oczywiście festiwal ma wiele )zalet. Pierwsza, jak już wspominałem, to możliwość dyskusji z odbiorcą Za stanawiam się jednak, czy nie byłoby warto niekiedy prowadzić dyskusji na innych zasadach: niech na spotkaniu z widzami mówią o filmach ludzie, którzy się nimi zajmują, szczerze nawet ze. zli,śliwo § ciami. To też rozszerzy krąg poznania odbiorcy. Wypowiadam się za pozostaroieniem MSF w Koszalinie. Warunki są znakomite: mamy tu cały przekrój społeczeństwa w sezo nie letnim Festiwal ma szansę przetrwania, trzeba tylko wy brać najodpowi crln»ejsze formy, które go odświeżą EUG ENIUSZ BA R T KI E-W1CZ, przewodniczący Prez. MRN w Koszalinie: — MSF należy uznać za udane, choć niezbyt dobrze zorgoni- ow ane. Trochę za późno otrzymaliśmy pieniądze na organizację. Postaramy się, by w przyszłym roku było lepiej Dzięki, impre zie ożywiło się trochę miasto, daliśmy dobrą rozrywkę jego mieszkańcom i możliwość poznania ludzi, których ogląda się jedynie na ekranie. Podczas MSF kina były pełne, za pełne nawet. Uwidoczniło się, jak bardzo nam potrzebny no wy obiekt. Notowała: WANDA RĘBACZ i administracyjne województwa zwróciły się jednak do Instytutu Sadownictwa o pomoc w rozwoju produkcji owoców w innym aspekcie, a mianowicie w aspekcie społecznym. Co z tego, że co dziesiąty pegeer będzie miał nadmiar owoców, kiedy w pozostałych dziewięciu i w okolicznych wsiach dzieci nie będą ich oglądały? Wiadomo, jak ogromną rolę odgrywają owoce w odżywianiu człowieka, zwłasz cza dzieci. Po naradzie postanowiliśmy zapoczątkować jeszcze w bieżącym roku szeroką działalność w kierunku sadzenia drzew i krzewów owocowych w gospodarstwach indywidualnych, w ogrodach przydomowych pracowników pegeerów o-raz w ogródkach działkowych i przydomowych w miastach. Wydawałoby się, że wracamy do przedwojennego hasła „sad przy każdej chacie", do hasła m tAmkm Na zdjęciu: Czesław Orzechrwskl demonstruje działanie wlas-Boreeznie zbudowanej kolejki do wywożenia obornika i transportu pasz. Fot. J. Lesiak ZŁOTA WIECHA-1973 Rolnik racjonalizator „Aby w obecnej dobie rolnik mógł prowadzić gos podarstwo na wysokim po-ziómie, powinien być również mechanikiem" — taką dewizę wyznaje Czesław Orzechowski ze wsi Ząbino wice w pow. bytowskim — idobywca drugiej regularni ńowej nagrody iwojewódzkiej w konkursie „Złotej Wiechy" za najlepiej zmodernizowany budynek inwentarski. 3 5-letni Czesław Orzechowski i jego żona Maiia od dwóch lat prowadzą samodzielnie gospodarstwo rólne o powierzchni 19 ha (14 ha ziemi własnej i 5 ha dzierżawnych gruntów PFZ) Prowadzą wzorowo. Osiągają wysokie plony, rózwinęli hodowlę liczącą dziś kilkanaście sztuk bydła w tym 9 wysólcomlećz-tiych krów oraz kilkadziesiąt sztuk trzody chlewnej. Mają własny traktor typu ursus C—4011, samocb.ód osobowy warszvwe, ba, nawet samochód dostawczy ty pu żuk. Czesław Orzechowski jest urodzonym racjonalizatorem,. Zna się na ślusarce, "kowalstwie, murarce, stolarce... W zagrodzie urządził podręczny warsztat z aparatem do spawania, tokarką, wiertarką i innymi niezbędnymi narzędziami. Sta le coś ulepsza i usprawnia. Orzechowscy mieszkają w oddaleniu od wsi, do ich zagrody prowadzi wąska droga, którą V) zimie często zasypuje śnieg. Czesław O-rzechowski własnoręcznie wykonał więc mechaniczny pług do odśnieżania, zauńe szany na ciągniku ursus. Przejedzie pługiem rano droga wolna. Prawdziwym, jednak maj stersztykiem jest wykonana przez Stanisława Orzechowskiego modernizacja budynku inwentarskiego. Starą ruderę z „pruskiego muru" niewielkim kosztem zamienił w oborę i chleiv-nię, dobrze wyposażone w urządzenia mechaniczne. W chlewni zbudował metalowe kojce, zainstalował wagę do ważenia tuc.znikóio, mechaniczne wentylatory, sam skonstruował pcmysło roe urządzenie do przyrządzania pasz dla trzody chlewnej, składające się z transportera i mechanicznej płuczki do ziemniaków, parnika, gniotownika,, tnie szalnika i wózka. W oborze zainstalował ■ automatyczne poidła, elektryczną dojarkę. Do wywożenia o-bornika i transportu paszy służy bardzo lekkiej konstrukcji zawieszana kolejka Jest także w zagrodzie betonowy, przejazdowy silos, w którym znakomicie zakonserwowana kiszonka zo stała przykryta folią. Dzięki modernizacji w tym samym budynku Czesław Orzechowski może dziś pomieścić dwukrotnie więcej inwentarza, . a praca przy jego obsłudze wymaga już niewiele wysiłku i czasu. Istotne, że modernizacja i urządzenia mechanicz ne nie kosztowały drogo Koszt materiałóio Czesław Orzechowski szacuje w wy sokości około 30 tys. zł. O-czywiście, nie liczy własne go wkładu pracy. Dziś zagroda i gospodarstwo Czesława Orzechowskiego należą do najlepiej utrzymanych, najlepiej roz winiętych w powiecie. W takim gospodarstwie — po wiadh Maria Orzechowska, żona Czesława — pracuje się z przyjemnością... (I.) Na początku tego roku władze powiatu białogardzkie-go zaalarmowane zostały faktem, że wśród 23 jednostek pegeerówskich dostarczających mlek© do okręgowej spółdzielni, aż U sprzedaje, ten cenny artykuł spożywczy w klasie C, a więc o bardzo obniżonej jakości. Nasuwało to podejrzenia co do stanu higieny zwierząt i ich udoju, obór i urządzeń, oraz pracy obsługi. Władsse powiatowe postanowiły zbadać rzecz na miejscu. Zarządziły lustrację warunków pozyskiwania mleka oraz zdrowotności stada w oborach pegeerowskich. siące pozostają: szkolenie zawo Problemem zasadniczym w dowe pracowników i otwarcie białogardzkich pegeerach po- w Białogardzie powiatowego la zostaje obsługa obór. V/ bry- boratorium wyspecjalizowane- gadach hodowlanych, tylko al go w problemach hodowli procent zatrudnionych legity-krów i produkcji mleka. Dr Alojzy Langner, kierują cy w powiecie praca służby weterynaryjnej, ma realną wi zję laboratorium, bez którego nie można sobie wyobrazić sprawnej opieki weterynaryj nej nad bydłem i.walki o jakość mleka. Już wiele poWia tów poznańskich wyposażono w tego typu placówki. Labora torium takie umożliwi przede wszystkim prcwadzetłie jedy- MLEKO ale jakie? W"~W 1 yniki lustracji po- tyleż samo w klasie A — mó | 1 | twierdziły skrajnie wi dyrektor Kombinatu w Ty M /f| f pesymistyczne prze chowie mgr inż Jerzy Pałubic Bi ||f widywania. W więk ki — "Większość z 13 obór wy ™ ® szóści skontrolowa- posażyliśmy już w natryski i nych budynków in- chłodnie. Niebawem załoga wentarskich stwierdzono nie- każdej obory otrzyma pralkę korzystne odchylenie od norm wilgotności i temperatury o-raz zanieczyszczenie amoniakiem i siarkowodem powietrza Uderzał brak lub zdewastowany stan urządzeń pomocniczych do udoju krów oraz słu żących utrzymaniu higieny. Powszechnie brak było w o-borach porodówek i izolatek. Stwierdzono, że wielu pracow ników brygad hodowlanych nie posiada odpowiedniego prania odzieży roboczej nie niezawodnego leczenia przygotowania zawodowego. Działamy w myśl zasady, że przyczynowego. Pozwoli usta- Zle wypadła ocena higieny u- t)oko pańskie, krowę tuczy", lić mikroflorę wymion krów doju, a szczególnie krytyczne Dzięki niej kierownik zakładu Będzie przeprowadzało równo- Zgodność poglądów na taki uwagi komiśja musiała sprecy w Tychowie,- Ludwik Dąbrów- legie z pracownią spółdzielni sposób rozwiązania zagadnie-zować w zakresie pielęgnacji ka odstawia już z 4 obór wszyst. mleczarskiej badania mleka, nia mają: Wojewódzkie Zj.ed-krów I systemów żywienia, ko mleko w klasie A. Zgodnie w tym na zawartość tłuszczu, noczenie PGR i Wojewódzki Wielostronicowy, nabrzmiały ,z tą zasadą, główny zootechnik suchej masy tłuszczowej, biał- Związek Spółdzielni Mleczar-od zarzutów protokół odegrał Kombinatu pracować będzie ka> a także na kwasowość, ce skich. Chodzi teraz o konkret rolę przełomową. Stał się pod aż do skutku z załogami obór mikrobiologiczne, obcc- n3 pomoc WZ PGR — w zastawą szczegółowego programu Bukówka. ność antybiotyków. Laborato- kresie niezbędnych remontów działania doraźnego i długo- — Doimy od każdej z po- r'um taWe pędzle również pla 1 zakładania urządzeń socjal-falowego. Optymistyczne efek -nad 1400 krów po 3303 litry ®ówką wykrywającą wszelkie nych, WZSM — w zakresie peł ty dały już pierwsze tygodnie mleka w roku. W tym miesia urz^.dzeń dojarskich. n^° , PTzydzia.,u _ urządzeń jego realizacji. cu uzyskamy już ponad 50 pro Niezb^na jest placówka, któ chłodniczych ^ ydzia..u Rolnic cent mleka w klasie A —• re ra z£°dme z potrzebami i no- twa Prez. WRis — w zakresie — Jeszcze tylko jeden za- iacjonuje główny zootechnik stulatami przeprowadzać bę- otwarcia punktu szkoleniowe- kład pegeerowski dostarcza Kombinatu PGR w Nasutowie, dzie pr6by zle?one' przez leka go w Tychowie. surowiec w klasie C i już pięć mgr inż. Janusz Wołoszyn. • rzy weterynarii. Koszt jej u-stale w najwyższej klasie A. Warunki tu trudne. Stare o- riuc^om^nia. łącznie z samo- Są to zakłady w Tychowie, Dęb foory bez zaplecza. Duży pro cf^dem-Iaboratonum, ocenia ale, Ostrym Bardzie, Kisieli- cent niewykwalifikowanej za- s^, nf °r^ao ćwierć miliona muje Się szkołą podstawową, a mniej niż 8 procent — kur sami zawodowymi. W programie przewiduje się więc otwar cie w Zasadniczej Szkole Fol niezej w Tychowie ośrodka szkoleniowego dla dojarzy. O-sobnym zadaniem jest stworze nie warunków dla poglt Vmia wiedzy hodowlanej kierowników zakładów, weterynarzy i zootechników. Zamierza się również jedne go z doświadczonych lekarzy weterynarii wyspecjalizować w dziedzinie chorób wymion i zjawisk chorobowych mających wpływ na produkcję mle ka. Białogardzki program generalnego podniesienia jakości mleka nie jest doraźną akcją. Efekty, jakie przyniosły pierw sze miesiące jego realizacji, to zaledwie potwierdzenie słuszności przyjętej koncepcji. Cbo dzi o to, by zawsze 1 wszystkie pegeery dostarczały na ry nek mleko najwyższej jakości. cach i Paszęcinie. To stwierdzę łogi w oborach. Mało chłodni. z*°t.vch. To zaledwie cząstka nie zastępcy przewodniczącego Szczupłość personelu wetery- s' grozą w roku pe Prez. PRN, mgra inż. "Bogdana naryjnego nie pozwala na kom Borczyńskiego, podkreśla słusz pleksowe badanie krów. Kom ność obranej drogi. binat dysponuje jednak progra mcm poprawy warunków po- Zrobiono tyle, ile można by zyskiwania mleka. Takie pro- ło w paru miesiącach. Wszyst- gramy realizuje już większość kie brygady oborowe w pege- bisłogardzkich pegeerów. Kie erach zaopatrzono w przedda- rownictwa nielicznych, które jacze. Przy wielu oborach uru zlekceważyły ostrzeżenia, same chomiono szatnie i zainstalo- narażają się na bardzo dotkli- wańo natryski dla obsługi, we konsekwencje. Służba weterynaryjna udziela Eksperyment białogardzkich* więcej bieżących porad. Okrę- władz powiatowych (jeśli moż gowa spółdzielnia mleczarska na mówić o „eksperymencie", zacieśniła współpracę z gospo gdy chodzi o wprowadzenie darstwami i wyposaża punkty norm podstawowych i prze- magazynowania mleka w od- strzeganie interesu społeczńe- powiednie urządzenia przyobo go) zdał praktyczny egzamin rowe. i wszystko wskazuje, że wdrażane zasady staną się regułą — Z zakładów należących do w pracy wszystkich odpowie- naszego Kombinatu odstawiali dzialnych za produkcję mleka śmy aż 80 procent mleka w wysokiej jakości. Węzłowymi klasie C. Obecnie dostarczamy zadaniami na najbliższe mie geerom z tytułu odstawy mle ka w klasie C. Sprawą natomiast najbardziej Istotną jest j*k najszyb sze podjęcie analogicznych inl cjatyw w Innych powiatach województwa. Białogard służy wzorem i doświadczeniami. (Tef.) Wyższe ceny skupy gryki Rolników niewątpliwie zainteresuje wiadomość, że ceny skupu gryki już z tegorocznych zbiorów zostały podwyższone z 825 zł do 1100 zł za 100 kg. Jednocześnie podwyższono wysokość premii za terminową dostawę gryki kontraktowanej z 75 zł do 100 zł za 100 kg. Podwyżka cen skupu powinna przyczynić się do powiększenia uprawy i zbiorów gryki, której co raz większe ilości potrzebuje przemysł zbożowo-młynarski. W naszym województwie, jak dotąd, plan kontraktacji tej rośliny ze zbiorów przyszłorocznych nie przebiega pomyślnie. Na planowany obszar uprawy 3400 ha zakontraktowano zaledwie około 1600 ha. W 65 proc. wykonano dotychczas plan kontraktacji w powiecie drawskim, lecz tylko w 20-35 proc. w powiatach białoęardzkim, bytowskim, koszalińskim, świdwińskim i złotowskim. (1.) Głos nr 241 Strona 6 ROLNICTWO :iO W ŚWIECIE POWIATY: Beneszów — 320 wagonów zboża ponad plan, Hradec Kralowe — 120, Stra-konice — 170, Michałowice i Trebiszów — po 150: okręg wschodnioczeski — 2300 wagonów ponad plan; ze wszystkich stron Czechosłowacji napływają podczas tegorocznych żniw meldunki o poważnym wyprzedzaniu planowych założeń co do wiel kości skupu zboża, nawiasem mówiąc, wyższych niż w planie zeszłorocznym. A ponieważ w porównaniu z ubiegłym rokiem większy był ogólny areał upraw zbożowych (kosztem m. in. ziemniaków) — sprawność tegorocznych żniw, przy stosunkowo wysokich plo nach (przykłady szczytowe: po wiat Dunajska Streda — 50,4 kwintala pszenicy z hektara, spółdzielnia produkcyjna „Drużba" — 54—53 q z ha), da je gwarancję kolejnej „wysokiej fali" rolniczej koniunktu ry u naszych południowych sąsiadów. Koniunktura ta zaczęła się w 1966 roku — po kilkunastu latach stagnacji i trwa do dziś w nieustannie zwyżkującej skali zarówno w produkcji ro- ślinnej, jak 1 zwierzęcej, wywierając korzystny wpływ na wyniki przemysłu rolno-spo-żyWczego i zaopatrzenie rynku. W porównaniu z okresem międzywojennym Czechosłowacja ma dziś o 740 tys. hektarów mniej gruntów zajętych pod uprawy, przy czym kurczenie się areału trwa nadal — działalność inwestycyj- przykładu, tylko w ciągu I pół rocza br. pieniężne dochody ludności zwiększyły się o ponad 7 miliardów koron (tj. o 6 proc. w porównaniu z analogicznym okresem ub. roku) przy czym znaczna część tego przyrostu kieruje się właśnie na rynek artykułów spożywczych. Przez trzy pięciolecia, zamykające okres 1951—1965 r., Podstawą całej działalności rolnictwa i jego wyników jest produkcja zbóż. W pierwszej połowie lat sześćdziesiątych przeciętne roczne zbiory wyno siły w CSRS 5,5 min ton, w drugiej — już 7 min ton, dochodząc do 8,9 min ton w roku 1971 i do 8,7 min ton w ro ku ubiegłym. A jak wskazuje przebieg tegorocznych żniw — nie jest chyba wykluczone Na polach CSRS na 1 urbanizacja kraju zabierają corocznie średnio ponad 10 tysięcy ha. Cały więc wysiłek skierowany został na maksymalną intensyfikację gospodarki rolnej; uznano to za zadanie tym pilniejsze, że wskutek migracji ludności ze wsi do miast liczba zawodowo czynnych w rolnictwie zmniejszyła się z około 30 proc ogółu zawodowo czynnych w gospodarce w latach pięćdziesiątych do 21 proc. w roku 1965 i 17 proc. obecnie (dla porównania: na Węgrzech rolnictwo skupia dziś jeszcze 25 proc. zawodowo czynnej ludności, w Polsce — ok. 35 proc) Ponadto, spadek areału gruntów ornych będzie przypuszczalnie trwał nadal w nie-zmniejszonej skali, a z drugiej strony — bardzo szybko wzrastają potrzeby rynku; dla czechosłowackie rolnictwo dreptało w miejscu. W pierwszym — globalna produkcja tej gałęzi wykazywała średnioroczny wzrost zaledwie 1,2-procentowry, w drugim — 1,6-procentowy; w trzecim — absolutną stagnację. Podjęte następnie, zwłaszcza po roku 1968 energiczne kroki organizacyjne i ekonomiczne dały wreszcie efekt: w pięcioleciu 1966—1970 wartość produkcji rolnej (w cenach stałych) rosła o 4,8 proc. rocznie, utrzymując się W następnych dwu latach w granicach 3,2—4-pro centowego wzrostu. Jeszcze większa była dynamika wzrostu produkcji towarowej rolnictwa: w okresie 1966—1970 — 6,8 proc. rocznie, w 1971 — 7,1 proc'., w 1972 — 6,6 proc. Były to jedne z najwyższych osiągnięć w skali całej RWPG przekroczenie w bieżącym roku granicy 9 min ton w zbiorach wszystkich rodzajów zbóż. Podobnie w produkcji hodowlanej — „przełomowe" w tym zakresie pięciolecie , 1966 —1970 dało w sumie blisko 17-procentowy (za cały okres) wprost produkcji mięsa, 20-procentowy — mleka i ponad 28-procentowy — jaj. W ciągu następnych 2 lat (do ubiegłego włącznie) produkcja mięsa zwiększyła się łącznie o 10,5 proc., mleka prawie o 7 proc., jaj o ponad 10 proc. Jak wynika z komunikatu praskiej centrali statystycznej w ciągu 7 miesięcy bieżącego roku osiągnięto w całym kra-nych (W skali 7 miesięcy) wy-ju przekroczenie zeszłorocz-ników skupu żywca, mleka ł jaj). Na całość tych rezultatów złożyły się rzecz jasna, różne czynniki. Z doniesień prasy codziennej i fachowej dowiadujemy się o szerokiej politycznej mobilizacji całej kwa lifikowanej służby rolnej i wszystkich pracowników roi nictwa, o rozwijającym się ruchu współzawodnictwa na różnych odcinkach gospodarki rolnej. Nie mniejsze znaczenie mają również póstępy w technicznym uzbrojeniu roi nictwa. Dla przykładu — na polach CSRS pracuje dziś z górą 20 tysięcy kombajnów zbożowych — więcej niż np. w Polsce czy w NRD i 250 tysięcy ciągników (w przeliczeniu na jednostki o mocy 15 KM). Warto przy tym zauważyć, że rolnictwo czechosłowackie już przed wojną i w pierwszych latach powojennych było jednym z lepiej wyposażonych technicznie w europejskiej skali; tymczasem wartość maszyn i narzędzi w przeliczeniu na 1 zatrudnionego w rolnictwie wzrosła tu (w cenach stałych) z 3,3 tys. /koron w roku 1948 do ponad 28 tys. koron obecnie, a więc ośmiokrotnie w ciągu ">5 lat. Zużycie nawozów sztucznych (270 kg w czystym składniku na hektar -gruntów ornych) jest dziś — poza NRD — najwyższe na całym obszarze RWPG. W sumie — są to osiągnięcia bezspornie duże. Ale pracownicy czechosłowackiego rolnictwa zapowiadają, że nie jest to bynajmniej ich ostatnie słowo... (Interpress) ROMAN KWIATKOWSKI Do czynników, które odegrały ważną rolę w sprawnym przebiera minionych żniw w państwowych przedsiębiorstwach rolnych należała brygadowa organizacja prany kombajnów. Zasady tego systemu sprecyzowane zostały po raz pierwszy w pracy inż. Jana Homendy i mgra icż. Jana Szewczyka z WZ PGR w Koszalinie, pt. „Brygadowy system pracy w państwowych przedsiębiorstwach rolnych". Generalny Inspektorat PGE zlecił stosowanie ujętych w tym opracowaniu zasad wszystkim zjednoczeniom w kraju. Bo inż. Jana Homendy, naczelnika Wydziału Mechanizacji WZ PGR, zwracamy się o pierwsze praktyczne wnioski z konfrontacji założeń opracowania z trudną prak tyką żniw. asady brygadowego y systemu pracy kom bajnistów zostały opracowane przy współudziale fachowców z wielu przedsiębiorstw woiewódz twa — stwierdza inż. Jan Hoir^nda. — Trzeba też podkreślić, że system brygadowy był w różnych wariantach już przedtem stoso wany w niektórych przodu jących koszalińskich jednostkach pegeerowskich. W tym roku dokonaliśmy pró by ujednolicenia systemu organizacyjnego pracy bry gadowej, naszym zdaniem — decydującej o zwiększeniu wydajności pracy. Wydaje nam 's;ę, że pomogło to szczegół nie młodszej kadrze kierowniczej w koordynacji działania dużych zestawów sprzętu i ludzi. — A przecież poszczególne węzłowe załażenia brygadowej pracy kombajnów powodowały wiele kontro wersyjnych opinii. — Najwięcej wątpliwości budziła teza o potrzebie organizowańia dużych brygad. Oczywiście, wielkość brygad zależy od różnych czynników, ale — naszym zdaniem — optymalnie dzia łają brygady złożone z 8 Tistul lub 5 bizonów albo 4 bizonów super. Praktyka »iz jeszcze potwierdziła, że przyszłość socjalistycznego rolnictwa, to duże ilości jednolicie kierowanych maszyn na dużych pola ciach. Przede v«zystkim zwiększyła się dyspozycyjność czołówek technicznych, towarzyszących każdej brygadzie. Usuwanie awarii skrócono do minimum. Mechanicy z ekip technicznych bardzo często prowadzili kombajny w o kresach posiłków i wypoczynku kierowców .Ta wal-, ka o minuty i godziny nie chaj nie wydaje się śmiesz na. Bizon-super kosztuje o-koło pół miliona złotych. Efektywniejsza była również obsługa czołówek po-rnowskich, które pracowały w tym roku bez zarzutu. — Jak się orientujemy, nie zdała praktycznego e-gzaminu zasada dwuzmia-nowości obsady kombajnów, — Kombajny w naszych warunkach — z uwagi na występowanie rosy — mogą praktycznie pracować tylko do dwunastu godzin dziennie. Przy możliwości uzyskania zastępcy na okres posiłków, o czym przed chwilą mówiłem kombajnista stara się pracować możliwie najdłużej, gdyż jest w tym jak -najbardziej zainteresowany materialnie. Gorzej, że na trudności natrafiała nocna naprawa maszyn. Po prostu nie wszystkie przedsiębiorstwa dysponują odpowiednimi warsztatami i wy starczającą liczbą mechaników. 1— Obserwowaliśmy również kłopoty z transportem ziarna od kombajnu. — Brygadowy system pracy ułatwił lepszą niż kiedykolwiek synchronizację transportu z pracą kom bajnów. Odbierano już ziarno od bizonów „w biegu", co daje 23-procentową oszczędność czasu pracy kombajnu. Wiele przedsiębiorstw przygotowało zapasowe przyczepy, w myśl ekonomicznej zasady: niech czeka ten, którego praca mniej kosztuje. Niemniej trzeba zgodzić się, iż zbyt częste były jeszcze anachroniczne przypadki, że kombajnista kilkaset metrów doprowadzał maszynę do przyczepy, żeby wyłado wać ziarno. Poza tym uwidocznił się, jak nigdy, niedostatek środków transportu. Prawie wszystkie ciągniki transportowały zboża. Dotkliwie brakowało traktorów do zbioru słomy, wy konywania podorywek i innych prac. nia: akordem zryczałtowanym, czasem pracy, skoszonym obszarem lub ilością zebranego zboża. — A więc nie brak krytycznych obserwacji do przemyśleń? — O kilku już mówiliśmy. Do przemyślenia pozostaje organizacja szybszej informacji. Przydałoby się wyposażenie brygad w radiotelefony, które w Kombinacie w Tymieniu oddały wiele usług. Kie o-osiągnięto jeszcze pełnej koordynacji prac przy zbio rze ziarna z zabiegami no ścierniskach. Na gorąco na | suwa się, że w warunkach koszalińskich przedsiębiorstw rolnych trzeba rezygnować ze zbioru słomy prasami, a czynność tę należy dokonywać brygadowa w dwóch systemach. Sieczkarniami — na sieczkę al- Sysłsm brygadowy — Z brygadoioym syste-m.em pracy kombajnów wią że się podstawowy problem magazynowania zboża. — Skoncentrowany system zbioru zbóż jest możliwy, gdy przedsiębiorstwo ma możność manipulacji przynajmniej połową zebranego ziarna i ma gdzie tę ilość przechowywać, czyścić, suszyć. Wiemy, że nasze przedsiębiorstwa wykorzystały w tym roku absolutnie wszystkie własne możliwości. A prze cież były wypadki przerywania pracy kombajnów z „nadmiaru" ziarna. Wnio sek jasny — trzeba rozbudowywać własne magazyny manipulacyjne oraz uspraw nić odbiór zbóż przez elewatory PZZ. — Nową cechą tegorocznych żniw było również bez pośrednie kierowanie pracą brygad przez członków dyrekcji przedsiębiorstw, głównie inżynierów... — Brygadowy system wy maga podejmowania ważkich decyzji na froncie pra cy przez odpowiednio pr/.y gotowanych ludzi. Tu już nie ma czasu na tradycyjne dyrektorskie kontrole. Pochwalić też trzeba opiekę nad kombajnistami. Dowożono im posiłki na pole. Zgodnie z warunkami, dyrekcje uruchamiały bodźce ekonomiczne. Z zasady wszystkie zastosowane w okresie żniw systemy płacy sprzyjały wzrostowi wy dajności, chociaż posługiwano się różnymi kryteria mi ustalania wynagrodze- bo naczepami samozbiera-jącyml. — Jednym zdaniem: w strukturze rolnictwa wielko towarowego brygadowy sy stem pracy jest nieodzowny nie tylko przy zbiorze zbóż. ale i zielonek, słomy, a tak że kombajnowym zbiorze ziemniaków. Zresztą warto go stosować i przy innych pracach. — W poprzedriim roku w ■koszalińskich pegeerach po nad 4700 hektarów ziemnia ków wykopano systemem brygadowym. Wydajność maszyn wzrosła w tym systemie o 20 do 30 procent w porównaniu z wydajnością kombajnów pracujących pojedyńczo. Między innymi zespół czterech kombajnów w PWCR Smardzko wykopał 176 ha ziemniaków, a więc po 44 ha w przeliczeniu na jedną maszynę. Nar okres wyj kopków zaleca s£ę stosowanie dwuzmianoYTOści, organizowanie brygaad z jednego typu kombajnów i stwo rżenie warunków dla efektywnej pracy maszyn. Kom bajnami można feopać wyłącznie ziemniaki dojrzale i zdefoliowane. Należy tak że oczekiwać, że dyrekcje przedsiębiorstw zorganizują sprawne zaplecze techniczne dla kombajnów ziemnia czanych — co jest szczególnie ważne z uwagi na brak części zamiennych, a przerzutów maszyn "z gospodarstwa do gospodarstwa dokonywać będą nocą. Rozmawiał: T. FIŚZBACH C'** 'SjfcJ fSSil m sp-CNi \ - PONAD 20 TYSIĘCY HEKTARÓW... Dyrektorzy pegeerowskich kombinatów w naszym województwie, którzy zdecydowali się na cały rok wynająć samoloty typu AN-2 wyrażają się z uznaniem o pracy tych maszyn i ich obsłudze. Popularne antki dobrze spisują się przy wykonywaniu zabiegów ochrony roślin, a zwłaszcza przy rozsiewaniu nawozów mineralnych. Wynajęty na cały rok za fu mę 2,4 min zł samolot AN-2 w Kombinacie PGR Redło w powiecie świdwińskim rozsiał dotychczas nawozy mineralne na łącznej powierzchni ponad 20 tys. ha. Posługiwano się tutaj samolotem przy pogłównym 2-, 3-krotnym nawożeniu zbóż nawozami azotowy m;, obecnie zaś AN-2 rozsiewa fosforan amonu pod zboża ozime. Na zdjęciu: załadunek nawozów do samolotu w Redle. Aby załadunek skrócie do minimum zainstalowano specjalny dźwig z brezentowym pojemni)'ziem. (I.) Fot. J. Lesiak TRUSKAWKI W USA W USA zbiory truskawek stale wzrastają i przekraczają 2 min ton rocznie. W stanie świeżym spożywanych jest 30 proc. zbiorów, 35 proc. zamraża się i 3.= proc. zużywa przemysł przetwórczy. Głównym producentem truskawek jest Kalifornia. Rozpowszechniona jest tu odmiana truskawek o nazwie northwest, zaś w stanach wschodnich odmiana sureerop. Większość plantacji zakłada się w lecie, po uprzednim odkażeniu gleby specjalnymi środkami chemicznymi, niszczącymi nicienie i niektóre inne szkodniki jak np. drutowce i larwy pędraków. Rozsadę truskawek przygotowuje się w jesieni i powiązaną w pęczki, w woreczkach z folii polietylenowej, przechowuje w chłodni . do lata w temperaturze tA/&w&ścl> WBSBSSRESm 1—2 stopnie poniżej zera. Sadzonki — (>o tyś. na l ha — sadzi się w rzędach co 25 cm, zaś rzędy oddalone są od siebie 65 cm. Powszechnie stosuje się mulczowa-nis plantacji za pomocą zaciemnia nej folii (felię rozkłada się pasami w rzędach co chroni glebę przed wysychaniem, uniemożliwia rozwój chwastów i chroni owoce przed zapiaszczeniem) oraz wysokie dawki nawozów azotowych. Ochrona roślin prowadzona jest metodami chemicznymi. KOMBAJNY ZBIERAJĄ OWOCE W Bułgarii skonstruowano nowy typ kombajnu do zbioru owoców, przeznaczonych do przetwórstwa. Obsługiwana przez 3 robotników maszyna z powodzeniem zastępuje 50—60 ludzi. Nowy kombajn nadaje się szczególnie do zbioru wiśni, śliwek, brzoskwiń i migdałów. Pomyślnie zakończyły się także próby z kombajnem do zbioru winogron, zbudowanym na bazie traktora typu ,,TP-54r'. Kombajn nie tylko zbiera winogrona, lecz także oczyszcza je i ładuje do skrzynek. przygotowuje do dalszego transportu. Maszyna została skonstruowana przez bułgarskich inżynierów przy współudziale specjalistów radzieckich. NOWOCZESNE DO JARKI MECHANICZNE Nowoczesne dojarki mechaniczne przy jednoosobowej obsłudze umożliwiają udój 100—120 krów w ciągu godziny. Przy obsłudze dwu osobowej wydajność urządzeń możne znacznie zwiększyć, gdyż jeden z pracowników przygotowuje zwierzęta do doju i zakłada kubki udojowe na strzyki, drugi zaś usuwa je po zakończeniu oddawania mleka przez krowy. W Nowej Zelandii przy dojarce mechanicznej zastosowano specjalne urządzenie fototranzystorowe, kt<' re w momencie zakończenia oddawania mleka przez krowę automatycznie usuwa kubki udojowe ze strzyków. Niektóre firmy w krajach zachodnich budują mechaniczne dojarki. z automatvczna sygnalizacją świetlną, wskazującą, która z krów zakończyła dój, PIROTECHNIKA W MELIORACJI W Czechosłowacji dorć powszech nie stosowana jest metoda budowy rowów melioracyjnych za pomocą materiału wybuchowego o nazwie V-19. Specjalnie skonstruowana maszyna , wycina w ziemi wąska bruzdę do głębokości 1,5 m. na której dnie układa ładunek wybuchowy w kształcie kiszki o średnicy 3—6,5 cm. Budowa rowów melioracyjnych tym sposobem jest znacznie szybsza i o 30—50 proc. tańsza niż przy użyciu koparki. Metoda pirotechniczna jest szczególnie przydatna przy meliorowaniu terenów bagnistych. LEPSZE ROT>7 VTE JEDWABNIKÓW Jakość krajowego „Milanówka" — naturalnego jedwabiu — zdecydowanie podniosła się w ostatnich latach, co jest zasługą krakowskich naukowców, specjalizujących się w tej dziedzinie w jednym z zakładów doświadczalnych Akademii Rolniczej w Krakowie. Dzięki opracowaniu nowych technologii hodowli i żywienia oraz wyhodowaniu nowych mieszańców jedwabnika morwowego, uzyskano takie odmiany tych pożytecznych motyli, które dają kokony o wysokiej wytrzymałości i jakości nitki. Doświadczenia krakowskich naukowców zostały przekazane do produkcji jedwabniczej fermom hodowlanym w całym kraju. (Wybrał j.l.) OPRÓCZ Instytutu Ziem niaka w Boninie, hodowlą nowych odmian ziemniaków zajmuje się w naszym województwie także Stacja Hodowli Roślin w Strzekęcinie, notując w tej dziedzinie pierwsze, znaczne sukcesy. W Strzekęcinie, nestor koszalińskich hodowców ziemniaka, Bronisław Fiszer, wyhodował odmianę o nazwie fionia, która zdobyła uznanie rolników w kr/aju, a także wielu odbiorców zagranicznych* Jest to odmiana wczesnych ziem niaków jadalnych, odznaczających się wysoką plen nością, dobrym smakiem, dużym tzw. kalibrażem kłębów, nadająca się szczególnie dla przemysłu ziemniaczanego, głównie do produk cji ziemniaczanego puree. Fionia, uprawiana w Strze kęcinie na powierzchni 15 —20 ha daje corocznie, bez względu na warunki klimatyczne wysokie plony — po okcło 260 q z 1 ha. Do- dajmy, że jest to plon z plantacji defoliowanych. Stacja w Strzekęcinie przekazała już do doświadczeń w uprawach rejoni-zacyjnych 7 nowych rodów ziemniaka, zaś 8 rodów znajduje się na etapie roz-mnożeń do rejonizacji. Z to odmiana jadalna, wczesna, sńnacana, o dobrym kształcie, odporna na wirusy, a zwłaszcza wirusa Y. Rewelacyjnie zapowiada się będący w rozmnożeniu przedre jonizacyjnym ród oznaczony numerem S-10808. Z tym rodem ziem- Nowe odmiany ziemniaków ze Strzekecir.a rodów przekazanych do rejonizacji, i-ód oznaczony nu merem S-?319 został przez specjalną komisję Minister stwa Rolnictwa uznany jako tzw. perspektywiczny, co oznacza, że już w przyszłym roku zostanie przekazany do uprawy w gospo darstwach indywidualnych i chłopskich w poszczególnych rejonach kraju. Jest niaków trzeba wiązać duże nadzieje. Są to ziemniaki przemysłowe, o dużym plonie suchej masy z 1 ha, zawartości skrobi przekraczającej 18 proc., o skróconym okresie wegetacji, odporne na mątwika, na biotypy raka, choroby wirusowe i w uprawie polowej — odporne na zaratę ziemniaczaną. Słowem, jest to odmiana lepsza niż pow szechnie znana w kraju i ce niona przez rolników odmiana ziemniaków przemysłowych o nazwie lenino. Stosując nową odmianę poszczególne gospodarstwa będą mogły uprawiać ziem niaki nawet na 30 proc. grun.tów ornych bez obawy, że ziemniaki zostaną zaata kowane przez mątwika. Wysiłki specjalistów ze Strzekęcina skupiają się na hodowli głównie odmian ziemniaków przemysłowych o wysokiej zawartości skrobi, skróconym okresie wegetacji, odpornych na choroby wirusowe, grzybowe i bakteryjna. Wyhodowanie nowych odmian o skróconym okresie wegetacji powinno umożliwić gospodarstwom przeprowadzenie prac wykopkowych w bardziej właściwych terminach agrotechnicznych, a także wcześniejsze rozpoczęcie produkcji przez zakłady przemysłu ziemniaczanego. (i.) ^ Śladem^ NASZYCH ARTYKUŁÓW Doraźne interwencje nie załatwią problemu W dodatku „Rolnictwo i Wieś" z 1 sierpnia br., w artykule pt. „Jak się pomaga młodym rolnikom", pisaliśmy o kłopotach młodego gospodarza, Jerzego Oliwy ze wsi Tokary w pow. sławieńskim, który z braku prefabrykowanych płyt stropowych nie może od ubiegłego roku zakończyć budowy dużej chlewni, przystosowanej do pro dukcji ponad 200 tuczników rocznie. Nasz artykuł nie pozostał bez echa. Jak informuje w nadesłanym piśmie, prezes zarządu WZGS w Koszalinie, mgr Bolesław Biela n-kiewiczj potrzebna liczbę 200 płyt stropowych typu T-27, PZGS w Sławnie do starczył Jerzemu Oliwie 11 sierpnia br. Ta jedna spra wa została więc załatwiona, ale... „Fakty interwencyjnego zaopatrywania odbiorców — akcentuje w piśmie mgr Bolesław Bielankiewicz — nie załatwiają jednak powszechnego braku materiałów ściennych i Konstrukcyjnych potrzebnych dla budownictwa wiejskiego. Produkcja prefabrykatów w zakładach, należących do pionu crs nie jest w stanie pokryć wzrastającego zapotrzebowania, bowiem zaledwie wy starcza na własne potrzeby inwestycyjne, służgee potrzebom wsi. W tej sytuacji wyłania się potrzeba zwiększenia dotychczasowych przydziałów ma teriałów oraz uruchomienia produkcji płyt. belek; i innych materiałów konstrukcyjnych ora;: zastępczych materiałów ściennych. Podejmowane przez zarząd WZGS już od dłuższego czasu interwencje w tych sprawach, jak dotąd, nie przynoszą rezultatów". Problem więc, którym t całą uwagą powinno sie za jąć Prezydium WRN. Według danych, zebranych w czasie snisu czerwcowego przez Wojewódzki Urząd Statystyczny, do 1975 roku ogółem ponad 12.700 kosza lińskich rolników zamierza budować nowe lub moder nizować stare budynki. Za potrzebowanie na materiały budowlane, a zwłaszcza ele menty prefabrykowane będzie intensywnie wzrastać. Uruchomienie w szerokiej skali produkcji tych elementów zarówno w zakładach geesów, jak przede wszystkim w spółdzielniach usługowo wytwórczych kółek rolniczych staje si« sprawą bardzo pilną. (1.) Głos nr 241 Strona 7 gB9g3JUUŁ' IHaHHtMMM 801 PRZEDSIĘBIORSTWO ROBÓT INSTALACYJNO-IMŻYNIERYJNYCH BUDOWNICTWA PRZEMYSŁOWEGO w Koszalinie, ul. Jana z Kolna 7 ROZPOCZĘŁO Z DNIEM 1 LIPCA 1973 r SWOJĄ DZIAŁALNOŚĆ Przedsiębiorstwo wykonuje inwestycje w zakresie budowy instalacji wodociqgowych, cieplnych, gazowych, wentylacyjnych, sisci kanalizacyjnych, ujęcia wody i oczyszczalni ścieków i w związku z tym zatrudni natychmiast pracowników o następujących zawodach w specjalnościach: ślusarz spawacz blacharz wentylacji przemysłowych monter urządzeń i instalacji ogrzewczych monter urządzeń i instalacji powietrznych monter urządzeń i instalacji wodociągowych, kanalizacyjnych i gzowych monter rurociągów technologicznych g Warunki p?acy wg UZP w budownictwie, w systemie akor- dowym © Pozostałe warunki do uzgodnienia w dziale zatrudnienia i płac w Zarządzie Przedsiębiorstwa. & K-3030-0 O CHCESZ ZDOBYĆ ATRAKCYJNY I POPŁATNY ZAWÓD wstąp do OCHOTNICZEGO HUFCA PRACY V przy PRZEDSIĘBIORSTWIE ROBÓT INSTAI.ACYJNO-MONTAŻOWYCH BUDOWNICTWA ROLNICZEGO w Słupsku, ul. Rybacka 4a Szkolenie teoretyczne i praktyczne w OHP trwa 2 lata z jednoczesnym zaliczeniem służby wojskowej W okresie szkolenia kandydaci uzyskują zawód: montera instalacji sanitarnych bądź montera instalacji elektrycznych PRZEDSIĘBIORSTWO NASZE ZAPEWNIA: nieodpłatne zakwaterowanie w hotelu robotniczym, wyżywienie w stołówce z częściową odpłatnością; bezpłatną opiekę lekarską, bezpłatną odzież ochronną, wynagrodzenie akordowe zgodnie z UZP w budownictwie oraz możliwość dalszego kształcenia się i doskonalenia w zawodzie. WARUNKI PRZYJĘCIA: a) wiek — 18 łat, bf dobry stan zdrowia (zaświadczenie lekarza) c) złożenie dokumentów osobowych: podanie, życiorys, świadectwo szkolne, metryka urodzenia, skierowanie z zarządu powiatowego ZSMW lub ZMS. Po zakończeniu szkolenia w ramach OHP przedsiębiorstwo nasze zapewnia stałe zatrudnienie i dogodne warunki materialne Zgłoszenia kandydatów przyjmuje Dział Zatrudnienia I Plac PRIM BR w Słupsku przy ul. Rybackiej 4a, teł. 32-61, 32-62, 32-63. K-2955-0 ;■=====■! CHCESZ ZDOBYĆ ATRAKCYJNY I POPŁATNY ZAWÓD WSTĄP DO: OCHOTNICZEGO HUFCA PRACY przy SŁUPSKIM PRZEDSIĘBIORSTWIE BUDOWLANYM w Słupsku, ul. Kopernika 13 Szkolenie teoretyczne I praktyczne w OHP trwa 2 Jata z jednoczesnym zaliczeniem służby wojskowej <3 W okresie szkolenia kandydaci uzyskują zawód i | betoniarza O bądź | murarza $ Przedsiębiorstwo nasze zapewnia: nieodpłatne zakwatero-wanie w hotelu robotniczym, wyżywienie w stołówce z czę-O ściową odpłatnością, bezpłatną opiekę lekarską, bezplat-ną odzież ochronną, wynagrodzenie akordowe zgodnie z UZP w budownictwie oraz możliwość dalszego kształcenia się i doskonalenia w zawodzie. WARUNKI PRZYJĘCIA: wiek — 18 lat, dobry stan zdrowia (zaświadczenie lekarskie), złożenie dokumentów osobowych: podanie, życiorys, świadectwo szkolne, e|j. metryka urodzenia, skierowanie z zarządu powiato- ® wego ZSMW lub ZMS. ® Po zakończeniu szkolenia w ramach OHP przedsiębiorstwo nasze zapewnia stałe zatrudnienie i dogodne warunki ma* terialne. $ Zgłoszenia kandydatów przyjmuje dział zatrudnienia i płac SPB w Słupsku, ul. Kopernika 18, tel. 52-10, 52-18, 52-19. g ^ K-3043-0 © WILLĘ dwurodzinna, zabudowania gospodarcze wraz z garażem z ogrodem 80 arów zadrzewionym, nadającym się na ogrodnictwo oraz hodowle,w mieście powiatowym — sprzedam. Po kupnie cztery pokoje wolne. Gertruda Kasperczak, Chodzież Of. Gór Mo-rzewskich 27. G-526.4 KWATERUNKOWE dwa pokoje, kuchnia w Miastku, zamienię na podobne w Słupsku. Oferty: „Głos Słupski" pod nr 5244. Gp-5244 MIESZKANIE M-2 kwaterunkowe, nowe budownictwo w Białogardzie zamienię na mniejsze w Koszalinie. Wiadomość: Koszalin, Pawła Findera 19/3. Gp-5249 STUPSKU K-3d)14 TUNEK to wyśmienita ryba atlantycka posmakujesz ją pod różnymi postaciami w słupskim „TUMU" ul. MŁODE małżeństwo bezdzietne poszukuje pokoju z używalnością kuchni w Słupsku. Oferty: „Głos Słupski" pod nr 5248. Gp-5258 SAMOTNA poszukuje pokoju najchętniej w śródmieściu Koszalina. Oferty: Biuro Ogłoszeń. Gp-5255 POSZUKUJĘ pokoju w Koszalinie, Norek, Poznań, Przybyszewskiego 36/4. G-5265 POGOTOWIE telewizyjne Fiuta i Terpiłowski. Koszalin, tel. 223-30. Gp-3045-0 < POLSKI Związ>ek Motorowy Ośrodek Szkolenia Motorowego w Ko szalinie ul. Kaszubska 21, tel. 2I>ć»-Gl otwiera 31 sierpnia 1973 r., o godz. 17 kursy kierowców wszystkich kategorii. K-308S-0 OSOBY, które były obecne w dniu 2ti sierpnia br. {niedziela) przy wypadku białej skody w Ustroniu Morskim serdecznie proszę o skon taktowanie się z poszkodowana Barbara Matusik, Słupsk, Filmowa 6/5, tei. 42-G8. Gp-5275 NOWO OTWARTY zakład fryzjerski damsko-męski w Słupsku, ul. Westerplatte 20 zaprasza panie i panów. Gp-5245 ZAWIADAMIAMY PT Klientów, że placówka usługowa ZURT--SORir 14 w Słupsku, ul. Marchlewskiego 4 przeniesiona została do pawilonu przy ul. Zygmunta Augusta 14. K-3069-0 KURSY: kroju 1 szycia, kuchar-sko-garmażeryjne, dziewiarskie, naprawy radioodbiorników i telewizorów I, II stopnia, obsługi wózków akumulatorowych, spawania gazowego, elektrycznego, przy gotowujące do egzaminu na tytuł robotnika wykwalifikowanego i mistrza w zawodach: ślusarz, tokarz, elektromonter, stolarz, dziewiarz, krawiec, kucharz monter urządzeń chłodniczych organizuje „Oświata" Koszalin, .Tana z Kolna 10, tel. 250-35. K-2948-0 Przerwy w dostawie energii elektrycznej w dniu 30 VIII 1973 r. od gociz. 7 do 15 w Szczecinku, ul. ul. Świerczewskiego, Artyleryjska. Kamienna, Kochanowskiego, Poniatowskiego, Pomorska. Zakład Energetyczny przeprasza za przerwy w dostawie energii elektrycznej. K-3108 ZGINĄŁ piesek ratlerek suczka, czarna z podpalanymi nóżkami. Uczciwego znalazcę proszę o zwrot psa za wynagrodzeniem. Słupsk, Banacha 3/74. Gp-5266 WYTWÓRNIA Tworzyw Sztucznych w Staniewicach, pow. Sławno przyjmie do pracy dwóch męż Czyzn. G-5258 POMOC do dzieci potrzebna od zaraz. Słupsk, Zygmunta Augusta 6 m 80 po godz. 17. Gp-5251 SZCZENIAKI owczarki niemieckie — sprzedam. Słupsk, tel. 35-03 po szesnastej. Gp-5247 SYRENĘ 105 fabrycznie nowa — sprzedam. Oferty: Koszalin, Biuro Ogłoszeń pod nr 5243. Gp-5243 UŻYWANĄ syrenę — sprzedam. Koszalin, tel. 305-10, w godz. 16—18v Gp-5254 SYRENĘ 104 sprzedam, garaż blaszany kupię. Kjoszalin, tel. 228-07 do godz. 15. Gp-5256 TAKSOMETR marki po!tax — sprzedam. Miastko, ni. Kazimierza Wielkiego nr U5/2 tel. 781. G-5?efl-0 BETONIARKĘ BB-150 oraz Stół wibracyjny i formy do produkcji pustaków sprzedam. Kotkowski, Pnruszka, p-ta Skórka, pow. Zło tów. G-52G1 OKAZYJNIE sprzedam skodę octa vię. Mak'vmowkz, Darłowo, E. Pliter 7/1 . G-5263-0 STÓŁ WIBRACYJNY 100x120, beto niarkę 150 1, farmy na pustaki alfa i J2-3 sprzedam. Krukowski, Szczecinek, ul. koszalińska 75, tel. 52-59. G-5259 Wynajmiemy na sezon letni 1974 rok dom z przeznaczeniem na wczasy pracownicze dla około 50 osób położony w jednej z n/w miejscowości:, Hel, Jastarnia, Jurata, Władysławowo, Łeba, Ustka, Darłowo, Kołobrzeg, Ustronie Morskie. $ Zgłoszenia kierować: f RADOMSKA WYTWÓRNIA TELEFONOW ł „TELKOM — RWT" w RADOMUU | RADOM, ul. Struga 60, tel. 400ł-68 t K-3087-0 | eeeeooeoeeoeoeeeeeedeoeoeeeoeioeaeeeeeeof £ KOSZALIŃSKIE PRZEDSIĘBIORSTWO BUDOWNICTWA PRZEMYSŁOWEGO Koszalin, ul. Zwycięstwa 115, pokój nr 5 OGŁASZA ZAPISY UCZNIÓW do 12-mięsięcznego, młodzieżowego, dochodzącego OCHOTNICZEGO HUFCA PRACY w Koszalinie, Karlinie, Słupsku, * Osławię, Dąbrowie k. Bytowa, Darłowie I Człuchowie w zawodachi murarz - tynkarz betoniarz - zbrojarz lastrikarz - płytkarz stolarz budowlany ci e/i f a budowlany blacharz - cfslcari WARUNKI PRZYJĘCIA: ukończone fat, dobry stan zdrowia, ukończone minimum $ klas szkoły podstawowej, pisemna zgoda rodziców lub opiekunów. W okresie nauk! Junacy otrzymywać będq wynagrodzenie, w wysokości 600 zł miesięcznie. Organizowany będzie również kurs motorowy. Po ukończeniu ncsuki i zdaniu egzaminu gwarantuje się zatrudnienie w wyuczonym zawodzie. Zgłoszenia należy kierować pod wskazanym adresem w Koszalinie. SC-2962-0 POWIATOWA SPÓŁDZIELNIA PRACY USŁUG WIELOBRANŻOWYCH w MIASTKU zatrudni 4 TECHNIKÓW METALOWYCH oraz 2 TECHNIKÓW BUDOWLANYCH. Warunki pracy i płacy do uzgodnienia na miejscu w Spółdzielni. K-3075-0 POWIATOWY ZWIĄZEK KOŁEK ROLNICZYCH w SŁAWNIE zatrudni natychmiast KIEROWNIKA OŚRODKA ROLNEGO w Sławsku; KIEROWNIKA OŚRODKA ROLNEGO w Masłowicach; ZASTĘPCĘ KIEROWNIKA Ośrodka Rolnego we Wrześnicy. Od kandydatów wymagane jest co najmniej wykształcenie średnie w zawodzie rolniczym lub zoo-/ technicznym. Ponadto zatrudnimy INSPEKTORA ds. INWESTYCJI BUDOWLANYCH, konieczne wykształcenie w zakresie budownictwa wiejskiego oraz INSPEKTORA ds, U-SŁUG CIIEMIZACYJNYCH z wykształceniem rolniczym lub chemicznym. Warunki pracy, płacy oraz mieszkaniowe do omówienia w PZKR, Sławno, ul. Chełmońskiego 34, telefon 37-22 lub 37-60. K-3074-0 PKP ODDZIAŁ RUCHOWO-HANDLOWY w SŁUPSKU przyjmie natychmiast MĘŻCZYZN, w wieku od 18 do 45 lat życia do pracy, na stanowiska: KONDUKTORA, MANEWROWEGO na stacjach: Słupsk, Szczecinek, Białogard, Sławno, Płoty, Gryfice, Kołobrzeg, Jankowo Pom., Runowo Pom. Złocieniec, Połczyn-Zdrój, Jastrowie oraz zwrotniczego na wszystkich stacjach PKP podległych Oddziałowi w Słupsku. Zatrudni również ABSOLWENTÓW SZKÓŁ ŚREDNICH, z roku 1970, 1971, 1972, 1973 na stanowiska ADIUNKTA SŁUŻBY TECHNICZNO-RUCHOWEJ (dyżurnego ruchu). Szczegółowych informacji odnośnie warunków pracy i płacy oraz możliwości awansowania udzieli referat ogólny Oddziału w Słupsku, ul. Wojska Polskiego 28 oraz zawiadowca każdej stacji PKP. K-3019-0 „ELEKTRO-METAL" USŁUGOWA WYTWÓRCZA SPÓŁ DZIELNIA PRACY w KOSZALINIE, ul. Dzierżyńskiego 3, -zatrudni MISTRZA lub CZELADNIKA w zawodzie MECHANIK MASZYN BIUROWYCH z terenu 'Miastka lub najbliższych okolic do nowo otwartego Zakładu Usługowego w Miastku. ' K-3077-0 „SPOŁEM" WSS ODDZIAŁ w KOSZALINIE zatrudni natychmiast: S KIEROWCOW, w tym 2 TRAKTORZYSTÓW, PIEKARZY, POMOCNIKÓW PIEKARZY i SPRZEDAWCÓW do SKLEPÓW SPOŻYWCZYCH. Zgłoszenia przyj muje Dział Spraw Pracowniczych Koszalin, ulica Zwycięstwa 5a. K-2971-0 WIELOBRANŻOWA SPÓŁDZIELNIA INWALIDÓW w SŁUPSKU, ul. Jaracza 28, zatrudni natychmiast dwócb SLU-SARZY MASZYNOWYCH. Wymagane ukończenie ZSZ oraz praktyka w zawodzie. Pierwszeństwo w zatrudnieniu mają osoby posiadające orzeczenie KIZ. Warunki pracy i płacy do uzgodnienia w biurze Spółdzielni. K-3076-0 PAŃSTWOWE PRZEDSIĘBIORSTWO „DOM KSIĄŻKI" w KOSZALINIE ogłasza PRZETARG na wykonanie remontu księgarni w Sianowie, robót ogólno-buflowalnych, urządzeń, ślusarskich, instalacji elektrycznej i c.o. Termin składania ofert do 5 IX 1973 r. a wykonania do 15 listopada 1973 r. Otwarcie ofert nastąpi w dniu 6 września 1973 r. o godz. 10. W przetargu mogą brać udział przedsiębiorstwa uspołecznione i prywatne. Zastrzega się prawo wyboru oferenta lub unieważnienia przetargu bez podania przyczyn. K-3099-0 WOJEWÓDZKIE PRZEDSIĘBIORSTWO PAŃSTWOWEJ KOMUNIKACJI SAMOCHODOWEJ w KOSZALINIE ODDZIAŁ w KOŁOBRZEGU ogłasza PRZETARG NIEOGRANICZONY na sprzedaż samochodu osobowearo marki warszawa, typ 224, rok prod. 1969, nr silnika 300727, nr podwozia 194425. Cena wywoławcza samochodu wynosi 36 tys. zł. Przetarg odbędzie się 15 września 1973 r. w Oddziale PKS w Kołobrzegu, ul. Wodna 3, gdzie można oglądać samochód. W przetargu mogą brać udział przedsiębiorstwa państwowe, spółdzielnie i osoby prywatne. Wadium w wysokości 10 proc. ceny wywoławczej, należy wpłacić w kasie Oddziału PKS Kołobrzeg, najpóźniej w przeddzień przetargu. Oddział PKS w Kołobrzegu zastrzega sobie prawo unieważnienia przetargu bez podania przyczyn. K-3101 KOSZALIŃSKIE PRZEDSIĘBIORSTWO HODOWLI ROŚLIN i NASIENNICTWA ODDZIAŁ w ŚWIDWINIE, ul. Kołobrzeska 9 ogłasza PRZETARG NIEOGRANICZONY na wykonanie elewacji w ramach remontu kapitalnego przechowalni ziemniaków wg kosztorysu ślepego (do wglądu w se kretariacie tut. przedsiębiorstwa). Koszt przybliżony — 210 tys. zł. Termin wykonania — 30 X 1973 r. Szczegółowych informacji udziela st. insp. ds. inwestycji, w siedzibie tut. przedsiębiorstwa, tel. 23-14. Oferty prosimy składać pod ww adresem w terminie 14 dni od daty ukazania się ogłoszenia. Otwarcie ofert nastąpi komisyjnie w dniu 6 IX 1973 r. o godzinie 13, w lokalu przedsiębiorstwa. Do przetargu zaprasza się przedsiębiorstwa państwowe, spółdzielcze i prywatne. Zastrzega się prawo dowolnego wyboru oferenta lub unieważnienie przetargu bez podania przyczyn. K-3102-0 Wyrazy głębokiego współczucia RODZINIE z powodu śmierci w dniu 22 VIII 1973 r. 19-Ietniej CÓRKI Reginy Komorowskiej Uczestniczki od 10 lat zespołu wokalno-muzycznego „Zięby" składają GRONO PEDAGOGICZNE i UCZESTNICY MŁODZIEŻOWEGO D O MU KUT.TURY Wyrazy głębokiego współczucia ko!. Edwardowi Ludkiewiczowi z powodu zgonu ŻONY składają DYREKCJA, RADA ZAKŁADOWA oraz PRACOWNICY KOS/ATJŃSRIEG O ZARZĄDU APTEK ffilOHilifll — w kuóHni i na stole. Ś a M"Mi Ii mm m m iii M mm K-276/B-0 KONKURS 2 „ŁAD, CZYSTOS C I PORZĄDEK' STRZYGNIĘTY. ROZ- Wieś Główczyce i PGR Zajączkowo na premiowanych miejscach KIEDY z nastaniem wiosny w ruch poszły grabie i łopaty, już po kilku tygodniach słupskie wsie przeistaczały się z brudnych i zaniedbanych w czyste i schludne. Prezydium MRN o-głosiło konkurs- na „najpiękniej wyglądającą wieś i takiż pegeer". Właśnie wypadła mi trasa przez PGR Zajączkowo. Zdziwiłem się mile, bo przy porządkach wokół miejscowego pegeeru w sierpniowy,piękny dzień pracowało kilkanaście osób. GosD<)darstwo to w ocenie ogólnej uzyskało najwięcej punktów i zajęło I miejsce w konkursie. Rzeczywiście, Za- dy — otrzymają telewizory. Z wytypowaniem zwycięż cy wśród pegeerów nie było większych trudności. Bardzo „wyrównaną walkę" stoczyły natomiast współzawodniczące wsie. I miejsce przypadło Główczycom wraz z nagrodą 100 tys. zł i pucharem. Dwa miejsca premiowane telewizorami, przy padły wsiom Wodnica i Objazda. Tu też zmieniło się bardzo w tym roku. W Główczycach można teraz przejść po czystych ulicach, odpocząć na ławeczkach między kwietnikami. Znikły rudery, są nowe pomalowane płoty wokół posesji. Lad nie też jest w Wodnicy i i El JP O - ce AfJS :.g Centrum Główczyc, jączkowo wygląda teraz przyjemnie. W zasadzie można powiedzieć, że wzorowo. Uporządkowano nie tylko teren gospodarstwa, ale także poszczególne posesje. Także o-grodzenia, pomalowane na złe lono-żółty kolor, płoty przy domach, a nawet krawężniki przy drodze — także na kolorowo. Znikły gdzieś śmieci, wywieziono wszelkie odpady. — Nie liczyliśmy godzin spo łecznie przepracowanych przy porządkowaniu wsi. Najważniejszy był efekt — mówią pracownicy z Zajączkowa. Nie liczyli, ale tych godzin było chyba kilka tysięcy. Trud się opłacił, bo w początkach września gospodarstwo otrzyma nagrodę w wysokości 1C0 tys. zł. Ponadto w Zajączkowie pozostanie puchar przewodniczą cego Prez. Powiatowej Rady Narodowej za osiągnięcia w akcji „Ład, czysfość i porządek". Dwa pozostałe premiowane miejsca przypadły gospodarstwom w- Rędzikowie i Borzęcinie. Jako nagro- * SZKOŁA ZAPRASZA DO WESOŁEJ ZABAWY * POCZĄTEK ROKU — 3 WRZEŚNIA * KOŃCZĄ SIĘ REMONTY W poniedziałek powrót do szkoły Zgodnie z ustalonymi przez Ministerstwo Oświaty i Wychowania zasadami, rok szkolny 1973/74 rozpocznie się, we wszystkich szkołach podstawowych, średnich i zawodo wych — 3 września o godz. 9. Po przemówieniu ministra oświaty i wychowania odbędą się spotkania z wychowaw cami. Tradycyjnie na uroczystości szkoła zaprasza również rodziców. Do szkół w Słupsku i powie cie będzie uczęszczać ponad 21,4 tys. uczniów, a więc o 673 mniej, niż w ub. roku. Spadek liczby uczniów jest większy w powiecie (512), niż w Słupsku (161). Szkolny niż demograficzny nie skończył się. Odmiennie, niż w minionych latach, zaplanowano 1 wrze? nia. W ten dzień, przed rozoo częciem roku, szkoła zaprasza do wesołej zabawy w Słup- sku i Ustce. W godz. 10—12 planuje się imprezy rozrywko we, w godz. 12—12.30 grupy dzieci i młodzieży przemasze rują przez miasto, udając się (w Słupsku) na plac Zwycięstwa, gdzie pod pomnikiem złożą kwiaty. 2 września wesołe imprezy odbędą się w szkołach wiejskich. Mimo obaw, remonty nie bę dą (z kilkoma wyjątkami) przedłużane na rok szkolny. I LÓ zostanie na czas przeka zane uczniom.- W Szkole Podst. nr 2 pomieszczenia remontowa ne będą wyłączone z pracy szkolnej, przy czym wszystkie remonty zakończa się w cią :gu września. Zakończyły się już prace w szkołach podstawowych nr 3, 10, 13. Dzieci powrócą również dc Przedszkola nr 5 przy ul Niemcewicza nieczynnego od roku. Z zadowoleniem powitają otwarcie przedszkola rodzice, którzy musieli odprowadzać dzieci do odległych placó wek. Ostatnie dni sierpnia. jak zwykle, poświęcone są nauczy cielskim konferencjom przygo towawczym. Dzisiaj odbędzie się narada dyrektorów szkół, Jutro — we wszystkich szkołach — posiedzenia rad peda gogicznych, poświęcone przygotowaniom do pracy w nowym roku. Pojutrze — konfe rencja metodyczna dla nauczy cieli szkół podstawowych. ' (tem) Rekord plonów Przed miesiącem rozmawialiśmy z kierownikiem Wydziału Rolnictwa i Leśnictwa Prez. PRN w Słupsku mgr.Alojzym Koroną o zbiorach tegorocznych. Z rozmowy wynikało niedwuznacznie, że będą to zbiory rekor dowe. Właśnie nadszedł czas skonfrontować domniemania z rzeczywistością. — Czy potwierdziły się przy ne zbiory 4 zbóż ponad 36 q puszczenia co do rekordowych Stefana Dejka z Saborza — 32 q, Dionizego Rękasa ze Fot. I. WOJTKIEWICZ Objeździe, wsiach, które szczególnie liczą się w sezonie turystycznym. Wodnica przecież przoduje we „wczasach pod gruszą", a przez Objazdę wiedzie u-częszczany szlak turystyczny. Nagrodzonym gratulujemy, zapraszając jednocześnie miesz kańców do udziału w konkursie przyszłorocznym. (mef) ZDARZENIA I WYPADKI * PRZEDWCZORAJ w Siemia-nicach (pow. słupski) z nie ustalonych jeszcze przyczyn snłoneła sterta słomy, należaca do SHR Jezierzyce. Straty wynoszą kilka tysięcy zł. * W RUNOWIE (now. słupski) oerień strawił na polu negeerow-skim około 180 ton słomy (trzy sterty), a także stertownik (drugie urządzenie teeo tvnn zostało uszkodzone). Szkody oszacowano na około fiO tys. zł. Prawdopodobnie źródłem nożaru stało sie zwarcie w instalacji elektrycznej. (wo.i) * W PONIEDZIAŁEK w Gło-binie samochód potracił Iecha Ł. ze Słupska. Ze złamanvm podudziem przewieziono ofiarę wypadku do szpitala, (tem) plonów? — Owszem, oceniamy przeciętne zbiory tegoroczne na o-koło 27 q z ha, wobec 24,5 q w roku ubiegłym. Dotyczy to zarówno gospodarki państwowej, jak też rolników indywidualnych. W pegeerach u-zyskano przeciętnie o 1 q zbóż więcej z ha, niż na polach rolników indywidualnych. Mamy więc powód do zadowolę nia zwłaszcza, że powiat słup ski w tym roku zdecydowanie wyprzedził pozostałe powiaty w sprawnym sprzęcie zbóż, za co w dowód uznania tu odby ły się wojewódzkie dożynki. —- Zapewne między dobrymi rolnikami można znaleźć rekordzistów? — Najwyższe zbiory uzyskano w pegeerze Duninowo. Na 4 ha pszenicy, „grana" uro dzaj przeszedł najśmielsze o-czekiwania — 58 q, (!) z ha. W tym gospodarstwie padł też rekord w zbiorach rzepaku — 29 q przeciętnie z ha. Wśród rolników indywidua] nych rekordzistą okazał się Szczepan Sołtys z Włynków-ka, który zebrał 53 q pszenicy „grana" z 1 ha. Wymienię tu także Józefa Borkowskiego z Głobina, który uzyskał przecięt Starkowa również 32 o. Marię Kucińską z Runowa 30 q oraz Stefana Nagy z Wrześcia. ktć ry na słabych glebach „wyciągnął" 27 q z ha. O ile zbiory rzepaku w pe geerach można uznać za bardzo dobre, to rolnicy indywidualni nie mogą sie pochwalić podobnymi. Zresztą rzepak nie cieszy sie jeszcze zbyt wielka popularnością w gospodarstwach chłopskich, czego naj lepszym dowodem znikoma jeszcze ilość areału przeznaczc na pod jego uprawę — 416 ha. — Służba rolna ma też zapewne swój udział w rekor dowych plonach? — Jesteśmy zadowoleni, ale... chcielibyśmy jeszcze więcej , (mef) i Zagospodarowanie Krzyni NAD MORZEM jest coraz ciaśniej, możliwości budowania ośrodków zakładowych — znikome. Słupskie zakłady szukają wolnych miejsc. Wysyłają „emisariuszy" niekiedy bardzo daleko — i nie zawsze mają powody do zadowolenia. A niedaleko, kilka kilometrów za Dębnicą Kaszubską, mają do wykorzystania skarb: Krzynię, małe, piękne jezioro, a właściwie zalew na Słupi. W tym roku PKS uruchomił kursy na grzyby, ryby i jagody. Dojeżdżają tutaj posiadacze samochodów. I chwalą okolicę: ciszę, spokój, ciepło. W czerwcu, gdy nikt jeszcze nie poważy się wejść w Ustce do wody — tutaj już można używać kąpieli do woli. Kto pierwszy — ten lepszy, wiec Rejonowy Urząd Telekomunikacyjny znalazł sobie piękne miejsce nad samym jeziorem. Możliwości finansowe nie pozwalają na duże inwestycje, zaczęto więc od postawienia skasowanych autobusów. zamienionych na domki campingowe, budowania sanitariatów. Łącznościowcy dorobili się również świetlicy, ku-ehni. Mają światło, wodę i... budkę telefoniczną, zapewniającą połączenie ze Słupskiem. Rozmachem i tempem przeskoczyło ich jednak Słupskie Przedsiębiorstwo Instalacji Bu Jeszcze jest miejsce po drugiej stronie jeziora, w sąsiedztwie wsi. Niektóre zakłady pracy i tam zaczynają powoli lokować swe ośrodki. Ale nie kiedy zapał przygasa. Tak np. Zakład Naprawczy Mechanizacji Rolnictwa, który włożył wiele wysiłku w ulepszenie na wierzchni drogi, przystąpił w ub. roku z rozmachem do pracy, ale od kilku miesięcy nie poczynił żadnego kroku na nadal aktualne downictwa. Załoga zdecydo, wała, że warto tutaj zbudować ośrodek. Zaczęto od budowy sieci wodociągowej, kanalizacyjnej. W ciągu kilku miesięcy postawiono „osiedle" bardzo ładnych i świetnie wyposażonych domków. Na parkingu przy wjeździe do ośrodka może się pomieścić kilkanaście samochodów. Pośrodku, wykorzystując konfigurację terenu, ustawiono małą estradę, a przed nią kilka rzędów ławek. To już zaczątek amfiteatru. W przyszłym roku SPIB pla nuje wspólną inwestycję z RUT. przód. Sporą posesję, ale nadal pustą, mają kolejarze. Nie wszyscy mają takie moż liwości wykonania prac, jak SPIB, ale systematyczność, na wet przy skromniejszych zasobach — też daje wynik. Dowodzi tego przykład Rejonowego Urzędu Telekomunikacyjnego. Czas najwyższy, by również specjaliści do turystyki zastanowili się nad zagospodarowaniem tego pięknego zakątka przyrody. Nie można pozwolić na żywiołową turystykę. Jezioro jest nieduże — i niewiele mamy takich w powiecie. Nie wolno więc zmarnować szansy, (tem) CO GDZIE-K1EDY 29 SIERPNIA SKODA Sekretariat redakcji i Dział O* głoszeń czynne codziennie od gortz; 10—16, w soboty do 14. 97 — MO S8 — Straż Pożarna 99 — Pogotowie Ratunkowe (nagłe wezwania) 60-11 zachorowania 81-10 Informacja kolej. TAXI: 39-09 ul. Murarska 33-24 pl. Dworcowy 49-80 taxi bagaż. % UyjUtry Dyżuruje apteka nr 19 przy ul. P. Findera 38, tel. 47-16. stawy MUZEUM POMORZA ŚRODKOWEGO — Zamek Książąt Pomorskich — czynne od godz. 9—16, Wystawy stałe: l. Dzieje i kultura Pomorza Środkowego. 2. Witkacy i jego współcześni (malarstwo). KLUB MPiK — Wystawa prac: Zofii Szreffel (tkanina). Mariana Dąbrowskiego (malarstwo) Zbignie wa Szulca (ceramika, grafika). MILENIUM — West Side Story (USA I. ifil szerokoformat — p '4 17 i 20 POtONIA — Dramat zazdrości (włosko-hiszp., 1., 16) — g. 16, 18.15 i 20.30 REI.AKS — Różowa pantera (angielski. 1 16) pap, — g. 15.30, 17.43 i 20 - USTKA V DET FIN — Niebieskie jak Mr rz° Czarne (polski, 1. 14) — g. 1S* i 20 GŁÓWCZYCE stoi ir a — Bvł { r-i f JUTRZENKA — Klan Sycylfi-czyków (franc.. I. 16) oan. — e. 19 Aw PUCHU ZAWSZE ROZWAŻNIE Czas już loracać.. W ojtktewicz Mistrzowie Polski i III 0SM na ringu Stupska Dwudniowy ogólnopolski turniej bokserski juniorów pod nazw-ą: „Srebrne Ręka wice Słupska" wywołał wśród miłośników tej dyscy pliny sportu w naszym mie ście duże zainteresowanie. Impreza odbędzie się w sa li przy ul. Mierosławskiego. Początek walk w piątek o godz. 18 a w sobotę o godz. 17. Wczoraj połączyliśmy sie telefonicznie z Ośrodkiem Przygotowań Olimniiskich w Cetniewie. Trener kadry narodowej — Franciszek Kik poinformował nas, że do Słupska przyjedzie cała plejada najlepszych aktua] nie pięściarzy młodego pokolenia w naszym kraju. Na słupskim ringu m. in. walczyć będą: mistrzowie Polski: Radziszewski (Kraków) i Pierlejewski (Białystok), a także wicemistrzowie kraju: Urbański i Ja gusiak z Łodzi oraz zdobyw cy brązowych medali na IT1 Ogólnopolskiej Spartakiadzie Młodzieży: Radtke (Ryd goszcz), Czaja (Katowice), Szczepański (Kie^e) i Poniedziałek (Kraków). Łącz nie na słupskim ringu wy stąoi 44 zawodników.. Turniej o „Srebrne Rękawicę Słupska" będzie sportowym prologiem ob~ho dów tegorocznych Dni naszego miasta. Zainteresowa nych informujemy, że przed sprzedaż biletów nrowadzi już sekretariat M.ZKS Czar ni r>rzy ul. Grottgera (tel. 25-79) oraz sklep „Ruchu" przy ul. Zawadzkiego. „GłOS aOS/,Al,INSK[" organ Komitetu Wojewódzkie ęo Polskiej Zjednoczone} Partii Robotniczej Rprtagsijp Kole linm Rp(lRkcvir>e — ul 7,wv eiestłva (37/139 (biidvn»U WRZ7 — 75-604 Koszalin Telpfony — centrala 279-21 flaczv ze wszystkimi działami z wviatkiem vripiskłpgn i P&'rty1nego1 Redaktor narzPlnV i spkretariat — 22S-93 zasteoca redaktora naczelnego i spkrptarz Redakcji — 242-08 nziai Part'-inv Dział Fkonorniczn v — 243-53 Ozia) Wiejski ' nzial TerPnOwv — 224-95 Rpdnkcja norna — tli \. l.amneso 20: 246-51 — Dział Soortowy 244-75 — redaktor dv*urri V „CłOS SMJPSKI" — plac Zwycięstwa 2 — i piętro tr-soi Słunsk, tel 51-95 Biuro Ogłoszeń Koszalińskiego wvdawn»c twa Prasowego — ul P Findera 27a — 75-721 Koszalin tel '22-91 Wołaty na orenumerate miesiepzria — 30,50 zł kwarta! na — 91 zł. nAłroezna — 182 ri roczna — 364 zł r>r-*vimnia i>rzf dv pocztowe, listonosze orn7 oddziały i rlelpeaturv PrzedeU hiorsfwn Ilnowszpctriipnia Prn sv i Książki Wszp'kicb i"for •nacji o warunkach nrc„.me ratv nfl-Hpl^ia wszystkie n'a cftwki ..Rnch" i oop"*v W\ >1awca KnsraMAcitio Wvdpwni< two Prasowe RSW .Prasa" -t*sia*ka — Ruch" ni P Findera 27a. 75-721 KoszaUn '-en tp'a telefoniczna — 2*0-27 Tłoczono; Prasowe Zakł^rfy ^raficn" Rn«'"!in ni " Ifre da T ampeeo 18. Nr indeksu 35018. Głos nt 241 Strona 9 • I© Czapłygin triumfatorem IX Bałtyckiego Wyścigu Przyjaźni Zwycięzcą ostatniego, dwunastego etapu Bałtyckiego Wyścigu Przyjaźni prowadzącego z Raseiniai do Kiajpedy został Kuczerawyj z Młodzieżowej Reprezentacji Związku Radzieckiego, który na mecie wyprzedził Bałda (Moto Jelcz) i Anochina (Automobilist Litwa). Wszyscy trzej sklasyfikowani zostali w tym samym czasie — 3.48.16. Dwunasty etap wbrew za- lik (C.SR.S)~ 32:i|d°A, 10" ,HcAa,-~ ■ n • ' , , • , , - czew (Mł. Repr. ZSRR) — 32:46.06, powieaziom polskich trenerów n_ Szreder (Agromel Toruń) - nie obfitował w ataki naszej 32:16.40. 12. pieszkow (Burewiest- druży--v Wszyscy jechali ra- nik) — 32:47.29. 13. Wilczyński , i„. • • (Romet Bydgoszcz) — 32:47.42, 14. ZSm, nawet lotne piemie nie Witkowski (Gwardia Katowice) — zdołały porwać peletonu. Wy- 32:47.44, 15. Majkowski (Legia War- ścig zakończył się generalnym szawa) — 32:47.46. sukcesem kolarzy radzieckich Wielki kryształowy puchar Światowej Federacji Młodzieży Demokratycznej dla najlepszego kolarza zdobył Czapłygin z Młodzieżowej Reprezentacji Związku Radzieckiego który wyprzedził Estończyka Pikkusa oraz swoich kolegów z drużyny: Kuczerawego i Di-kusara. Najlepszy z Polaków Szreder zajął dopiero 11 pozycję. Jeszcze nigdy w historii Bałtyckiego Wyścigu Przyjaźni impreza ta, nie zakończyła się tak generalną porażką polskich zawodników. 1. Czapłygin (Młodz. Repr. ZSRR) — 32:37.17, 2. Pikkus (Estonia) — 32:39.33, 3. Kuczerawyj (ML Repr. ZSRR) — 32:39.48, 4. Dikusar (Mł. Repr. ZSRR) — 32:40.18, 5. Eisaka (Łotwa) — 32:40.53, 6. Liepinsz (Łotwa) — 32:41.55, 7. Anochin (Avtomobilist Litwa) — 32:43.13, 8. if W WARSZAWIE odbyło się posiedzenie zarządu Polskiego Związku Szermierczego, na którym Zbigniew Czajkowski powoła ny został na kierownika wyszkolenia PZSz. Nowego szefa wyszkolę nia zobowiązano do opracowania szczegółowego programu szkole-niowo-metodycznego aż do roku 1976. * W TOWARZYSKIM meczu piłkarskim ll-ligowa Stal Rzeszów zremisowała z zespołem radzieckiej ekstraklasy — Karpatami Lwów 1:1 (1:1). ■ie POLSKIE gimnastyczki nie odniosły sukcesu na Zawodach Przyjaźni juniorek w Gera. Uzyskały one 175 pkt i zajęły 8. miejsce. Zwyciężyła ekipa ZSRR — 187 pkt przed MRD — 184,30 pkt i Rumunią — 183 pkt. Indywidualnie najwięcej punktów zdobyła Ru- Bozulis Łotwa) — 32:43.49, 9. Ga- munka Comaneci — 37.85. Perypetii miasteckiego Startu ciąg dalszy „KRYSZTAŁOWA WAZA" w nowej edycji Dużą popularność zdobyły turnieje bokserskie o „Kryształową wazę" przewodniczącego WKKFiT, rozgrywane w kategorii juniorów. Impreza najmłodszych adeptów pięściar-stwa w województwie przyczynia się do popularyzacji tej dyscypliny sportu nie tylko w ośrodkach posiadających tradycje bokserskie (Słupsk, Koszalin. Złotów), lecz także w mniejszych miastach. Dzięki turniejom powstały nowe sekcje bokserskie w Sławnie. Darłowie, Złocieńcu. Turnieje przyczyniły się do wyłowienia nowych talentów bokserskich w okręgu. Większość zawodników z turniejów stanowiła trzon reprezentacji okręgu na ogólnopolskie spartakiady młodzieży. Również w tym roku turnieje o „Kryształową wazę" prowadzone będą pod kątem przygotowań do IV Wojewódzkiej i IV Ogólnopolskiej Spartakiady Młodzieży w 1975 roku. Tegoroczny turniej pięściarski o cenne trofeum zainaugurowany zostanie w Koszalinie. Gospodarzem turnieju (16 września) będzie sekcja bokserska koszalińskiej Gwardii. Pojedynki rozgrywane będą w hali sportowej Gwardii z udziałem młodych pięściarzy Czarnych Słupsk, MZKS Darłowo, Sławy Sławno. Olimpa Złocieniec, Sparty Złotów i go spodarzy zawodów — Gwardii Koszalin, (sf) __ KOSZALIN organizatorem mistrzostw koszykarek Polski Związek Koszyków- bełskiego, olsztyńskiego, gdan ki w Warszawie podjął decy- skiego i koszalińskiego. Woje- zję o organizacji półfinało- wództwo nasze reprezentował wyeh turniejów o mistrzo- będzie MKS Znicz. Przeciw- stwo Polski w koszykówce ju niczkami koszalinianek będą niorek starszych. Duże wyróż MKS ^ ^ AZS Lublin, Tęcza nienie spotkało OZKosz. w Ko- Gdynia i^ mistrzynie okręgu szalinie, któremu powierzono olsztyńskiego. organizację mistrzostw z u- Turniej rozegrany zostanie działem zespołów okręgu lu- w dniach 21 23 września w y hali sportowej WOSTiW w Ko (sf) 29 SIERPNIA ŚRODA JANA Spragnieni piłki nożnej sympatycy słupskiego Gryfa nie mogli zobaczyć w akcji swoich pupilóvv również w drugiej kolejce spotkań o mistrzostwo klasy okręgowej. Po prostu, oba mecze nie doszły do skutku. Pierwszy, który miał odbyć się w Świdwinie z tegorocznym beniaminkiem — miejscowym Granitem nie cdbył się z powodu przyczyn obiektywnych, znanych drużynie Gryfa i WGiD koszalińskiego OZPN. Mimo to — jak wynika z ostatniego komunikatu WGiD — drużynie Gryfa przyznano walkower. Jeśli chodzi o drugi pojedy nek mistrza województwa z miasteckim Startem, który też nie doszedł do skutku, to po siada on trochę dłuższą liisto rię, częściowo już zasygnalizowaną Czytelnikom w art.yku le pt. „Żółta kartka dla Gryfa". Jak podawaliśmy, zarząd SKS Start Miastko zwrócił się z prośbą do Gryfa, aby w związku z III Ogólnopolskim Wyścigiem Kolarskim juniorów po Ziemi Koszalińskiej zgodził się na rozegranie me czu w Miastku 26 bm. Niestety, zarząd Gryfa nie przychy lił się do prośby Startu. Zaraz po artykule w „Głosie, na desłał zawiadomienie o wyznaczeniu terminu meczu w Słupsku na sobotę, 24 bm. (godz. 16.30). W tej sytuacji zarząd Star tu ponownie zwrócił się pismem (z dn. 21 bm.) do Gryfa, że z uwagi na to, iż większość zawodników Startu pra cuje na popołudniowych zmia nacn — klub ma duże trudnoś ci z ich zwolnieniem. Zawiadomiono klub słupski, że dru żyna Startu przyjedzie na mecz wyznaczony terminarzem rozgrywek przez OZPN, tj. 26 bm. I znowu zarząd ZGKS nie wziął pod uwagę prośby Star tu. Dodam, że SKS Start o trudnościach ze zwolnieniem zawodników poinformował rów nież OZPN. Poza tym klub jeszcze telefonicznie powiadc mił MGKS Gryf o przyjeździe na spotkanie w niedzielę. Zespół Startu przyjechał do Słupska o wyznaczonej god?: nie na stadion Gryfa, lecz tu gospodarze poinformowali dru żynę miastecką, że sędzia głów ny już w sobotę odgwizdał walkower dla Gryfa. Sędziowie w otrzymanym komunikacie również mieli wyznaczoną da tę meczu na 26 bm., godz. 16.30, lecz zostali powiadomię ni telefonicznie przez Gryf, że mecz odbędzie się w sobotę Wczoraj otrzymaliśmy odpis pisma zarządu Startu, w któ rym opisując swoje perypetie, zwraca się do Wydziału Gier i Dyscypliny OZPN z prośbą o powtórzenie meczu i wyzna czenie nowego terminu. Czy WGiD przychyli się dc prośby Startu — to jego spra wa. Z drugiej strony od same go początku dziwną wydaje się nam postawa zarządu Gry fa, który dwukrotnie nie przy chylił się do prośby klubu mia steckiego i nie uwzględnił ich obiektywnych' motywacji. Moim zdaniem, tak nie postępują sportowcy z pr&wdziwego zdarzenia. Zdobywanie punktów walkowerami nie przynosi splendoru mistrzom wojewódz twa. (sf) szalinie. L. JAWORSKI rekordzistą okręgu na 400 m ppł. Na stadionie Skry w Warszawie ^odbyły się zawody lek koatletj'czne, w których startowali również lekkoatleci okręgu koszalińskiego, reprezentowani przez zawodników Bałtyku Koszalin. Dobrze spisał się Leszek Jaworski, startujący w biegu na 400 m ppł. Koszalinianin w doborowej stawce zawodników uzyskał czas 55,2. Wynik ten jest nowym rekordem o-kręgu juniorów i seniorów, lepszym o 0,3 sek od poprzedniego, który należał do Wierz bickiego. Niezłe rezultaty uzyskali również R. Krzemiński \v biegu na 100 m —• 11,0 oraz L Centkowski na 400 m — 51,7. (sf) *• fj1 tv, o- ^ <■ Ą,{, 'J "i '1"'ii U -f V - ' f e" CZTERY KOSTKI CUKRU Tłum. Izabela Dąmbska (43) — Ależ, człowieku! Przecież nie mogła go połknąć! Powiedziałem panu już raz i powtarzam.iż klucza w drzwiach nie było. Ani z zewnątrz ani od środka. Jeżeli pan chce, może przeszukać pokój, ale jestem pewien, ze pan klucza nie znajdzie... Nie, nie... ktoś ją otruł, a potem odszedł, zamknąwszy drzwi na klucz, a klucz zabrał ze sobą. Do pana więc należy znaleźć, kto to był. — W tonie tych ostatnich słów objawił się na chwilę dawny sir Howard. — Ale jest jeszcze inna możliwość — wtrącił szybko dr Hoskins — mianowicie samobójstwo! — Bzdury! — powiedział sir Howard. — A poza tym moja żona i tak nigdy nie posługiwała się tym kluczem — zawsze tkwił w zamku na zewnątrz, a pokój zamykany był •wyłącznie wtedy, kiedy wyjeżdżała z domu. Kiedy chciaia zamykać drzwi swego pokoju, zasuwała je od środka na zasuwę, a dzisiaj po obiedzie zasuwa była nie zasunięta. A poza tym z jakiego powodu, na miłość boską moja żona miałaby popełnić samobójstwo?! Arcydiakon jeszcze raz wrócił do drzwi. Zamek był, oczywiście wyłamany, kiedy drzwi otwierano siłą — ale zasuwa wewnętrzna, jak to podkreślił sir Howard, nie mogła być zasunięta, gdyż także musiałaby nosić ślady wyłamania, których nie było. — W takim razie — zwrócił się Arcydiakon do wszystkich zebranych w pokoju — założywszy, że sir Howard ma słuszność, kto był ostatnim, który widział lady Crosby Ik wa? Przez najmniej pół minuty panowała śmiertelna cisza — a potem przerwał ją cichy, drżący głos Lucy: — Przypuszczam, że to musiałam być ja. Widziałam lady Crosby mniej więcej o czwartej. Krzysztof i sir Howard słysząc te słowa nie okazali zdziwienia, ale dr Hoskins drgnął, a Arcydiakon odwrócił się gwałtownie, a w oczach jego błysnął groźny ognik. — Gdzie? Tutaj? — spytał. — Nie — w buduarze. — Co pani robiła w buduarze lady Crosby dzisiaj o godzinie czwartej? — Lady Crosby przysłała po mnie Briggsa samochodem. Chciała ze mną pomówić — ze mną i z moją matką. Obie byłyśmy tutaj — a o godzinie czwartej właśnie wychodziłam stąd. — Czy pani była tutaj razem z matką? — Nie. Oddzielnie. Ja byłam ostatnią. Najpierw weszłam ja, potem mama, a po mamie lady Crosby wezwała mnie jeszcze raz — Po co lady Crosby wzywała do siebie pani matkę i panią. Krzysztof przesłał Lucy ostrzegawcze spojrzenie, które nie uszło uwadze detektywa, dziewczyna zaś odpowiedziała spokojnie: — Po prostu, żeby nam powiedzieć, jak bardzo nam współczuje. Chodziło o moje siostry, jak pan się domyśla. Lady Crosby zawsze była dla nas taka dobra... — kiedy Lucy wymawiała ostatnie słowa, głos jej gwałtownie się załamał. — Proszę pana — wmieszał sfę do rozmowy rozgorączkowany Krzysztof. — Panna Lubboek przyznaje, iż widziała moją matkę o czwartej, ale wedle słów doktora Hoskinsa zgon nastąpił gdzie no w pół do piątej. — Miedzy czwarta, a w pół do piątej, Bóg wie ile jeszcze osób mogło widzieć s'e z moją matką — a hyoscina, jeżeli w ogóle o tę tru-cir^e c*»ndz'. działa bardzo szybko. Arcydiakon, ciągle jeszcze z odpowiednio grobową miną uśmiebnał się wyrozumiale na te clowa. — Słusznie, nsnie doktorze Crosby — powiedział. — Zbadamy to wszystko. Przypuszczam, że pan — tu urwał nagle I dodał, zwraeajac sie do sir Howarda — czy pokojówka lady Crosby wiedziałaby o jakichś odwiedzinach u sswolej pani, gdyby miały miejsce o tej właśnie porze? Między PROGRAM III Wlad.: 6.00 PROGRAM I Wlad.: 6.00, 7.00, 8.00, 9.00, 10.00. 12.05, 16.00. 20.00, 23.00. 24.00, 1.00. 2.00 i 2.55 6.05 Gimn. 6.15 Muz. wycinanki 6.25 Takty i minuty 6.40 ŚOP radzi, pomaga 6.45 Takty i minuty 7.00 Sygnały dnia 7.17 Takty i mi nuty 7.35 Dzień dobry, kierowco 7.40 Takty i minuty 8.05 U przyja ci61 8.10 Melodie z Bratysławy ii.35 Klarnet kontra harmonijka ustna 9.05 po jednej piosence 9.30 Moskwa z melodia i piosenką 9.45 Polskie tańce ludowe 10.08 Z nagrań Orkiestry PR pod dyr. S. Ra chonia 10.40 Co słychać na świecie? 10.45 I.ato z radiem 11.50 Kolar skie MS vv Barcelonie P 57 Sygnał czasu i hejnał 12.20 „Tcó.-ował Ku ba i jego luba" 15.30 koncert ży czeń 12.40 Kolarskie MS w Barce łonie 12.50 Melodie dużego ekranu 13.25 Poradnik rolnika 13.35 Kolar skie MŚ w Barcelonie 14.00 Alert dla biosfery! 14.05 Operetka, jej twórcy i wykonawcy 14.30 Sport to zdrowie! 14.35 Z antologii polskiego jazzu 15.os Koszalin na mu zycznej antenie 15.30 Przezorny zawsze ubezpieczony 15.35 Koszalin na muzycznej antenie 16.10 W kręgu polskiei muzyki rozrywkowej 16.30 Studio Młodych 16.35 Pły ty — Włochy 17.00 studio Młodych 17.15 Studio nowości 17.50 Dom i my 18.05 R.ytmostopem po kraju i do świecie 18.30 Aktualności kultu ralne 18.35 Zapomniane melodie 19.05 Muzvka i Aktualności 19.30 Gwiazdy polskich estrad 20.15 Me loriie letniego wieczoru 20.50 Kroni ka sportowa 21.00 Recital H. Hege rowej 21.15 Naukowcy — rolnikom' 21.30 Koncert chopinowski z nagrań A. Benedetti-Michelangeli 22.05 Dźwiękowy plakat reklamo wy 22.20 Moto-sprawy 22.35 Rytm. taniec i piosenka 23.10 Korespondencja z zagranicv 23.15 Sylwetka pianisty jazzowego 23.35 Rytm, taniec i piosenka 0.05 Kalendarz Nauki Polskiej 0.10—2.55 Program z Wrocławia. PROGRAM TI Wlad.? 3.30. 4.30 5.30, 6.30, 7.30. .30, 12.30, 18 30 i 23.30. Ekspresem przez świat: 8.30, 14.00 i 19.00 6.05 Muz. 6.30 Polityka dla wszyst kich 6.45 i 7.05 Muz. 7.30 Tajga, tajga — gawęda 7.40 Muz. 8.05 Mój magnetofon iJ.30 Program dnia 8.35 Nowości słowackiej wytwórni „Opus'' 9.00 ..Sędzia i jego kat" — ode. pow. 9.10 Dyskote ka pod gruszą 9.30 Nasz rok 73 9.45 Dyskoteka pod gruszą 10.35 Przebój za przebojem 11.05 Homo fuhrer" — słuch, dokumentalnej 11.30 Ze złotych płyt G. Becaud 11.45 „Jaszczur" — ode. pow. 11.57 Sygnał czasu i hejnał 12.20 Gra ze spól „Dwóch" 12.25 Za kierownicą 13.()(i Na szczecińskiej" antenie 15.05 Program dnia 15.10 W kręgu jazzu 15.30 Herbatka przy samowarze 15.50 Mieszanka firmowa 16.05 Śpiewa J. Fełiciano 16.15 Nagroda Polihymnii—73 16.45 Nasz rok 73 17.05 „Sędzia i jego kat" — ode. pow. 17.15 Mój magnetofon 17.40 Z obu stron kamery — aud. 18.00 Piosenki z różnych obrotów 18.20 Grają Cyganie ze Słupska 18.30 Polityka dla wszystkich 18.45 Prosimy częściej — B. Ludwiżan ka i J. Kobuszewski 19.05 ..Przeminęło z wiatrem" — ode. pow. 19.35 Muzyczna noczta UKF 20.00 Reminiscencje muz. 20.45 „Z lotu ptaka" - słuch. 21.11 Przedstawia mv Zespól Nitzingera 21.30 Klasycy francuskiej piosenki 21.48 „Sonety Krymskie" 22.00 Fakty dnia 22.08 Gwiazda siedmiu wieczorów 22.15 Trzy kwadranse jazzu 23.00 Z antologii poezji białoruskiej 23.05 Sylwetka piosenkarki — M. Laife rova 23.35 Gra zespół taneczny „Zefirek" 23.45 Program na czwar tek 23.50 Śpiewa E. Mazikoya. W Koszalin 6.40 Studio Bałtyk 16.43 Omówienie programu dnia 16.45 Radio Stereo — program testowy 17.00 Przegląd aktualności wybrzeża 17.15 Starty — magazyn młodzieżowy pod ' red. W. Konarskiego 17.45 Radio Stereo: Z tysiąca i jed nej płyty - aud. W. Stachowskie-go 18.20 Muzyka i reklama 18.25 Prognoza pogody dla rybaków 6.10 Kalendarz 6.15 Drobiazgi mu zyczne 6.35 Komentarz dnia 6.40 Na swojska nutę 6.50 Gimn. 7.00 Minioferty 7.10 Koncert solistów 7.35 Temat dla wszystkich 7.45 Po zvtywka 8.35 Studio Młodych 8.45 Rezpieczeństwo na jezdni 9.00 Z twórczości scenicznei kompozytorów romantycznych 9.4o W świetle współczesnej humanistyki — aud. 10.00 Kieleckie rozmaitości lite-racko-muzyezne 11.00 S. Pecsi gra na organach oliwskich li.35 Dobre lato wszystkich dzieci 11.40 Cena czasu — aud. 11.57 Sygnał czasu i hejnał 12.05 Duety F. Couperina 12.20 Ze wsi i o wsi 12.35 Koncert dnia 13.00 .Długie tygodnie z jasny mi nocami nrzed odlotem wedruia cych ptaków" — opow. 13.20 Big Ran? PR pod dvr. B. Klimczuka 13.35 „Pilny telefonogram" — ono-w. 14.00 Wieeej. leniej, taniej 14.15 ...Tetiyne wyjście" — rep. 14.25 Mu 7vka operowa 15.00 Radioferie w kr^gu przyjaciół 15.40 Folklor nie tylko muzyczny 16.00 Magazyn 1ę zykowy 16.15 Z muzyka w warszawski Łazienkach 16.43 Warszawski Merkury 16.58—18.20 Rozgłośnia Warszawsko-Mazowiecka 18.20 Terminarz muzyczny 18.30 Kcha dnia 1P 40 Siadem inwestowa nvch miliardów 19.00 Studio Młodych 19.15 .Tez. niemiecki 19.30 Te atr PR: „Urocza teściowa" — słu chowisko 20.20 .Spotka"jo 7 muzyka W. A. Mozarta 21.50 Wiad. snor towe 21.55 Radi^motvwy — mag. 22.10 Utwory chóralne współczesnych kompozytorów japońskich 22 30 Radiowa Encvklor>edia Kultu ry 22.50 Wiersze T Chróścielowskie go 23.00 T,. Spehr: Nonpf F-dur o-p. 31 23.40 Z muzyki XX wieku. KOS^AT IN W PROGRAMIE OGÓLNOPOLSKIM Pro. I godz. 15.05—16.00 — „Koszalin na muzycznej antenie" GS telewizja 10.00 — Mats Peter" — szwedz. film. fab. (kolor) 16.25 — Program dnia 16.30 — Dziennik 16.40 — Magazyn ITP 17.00 — Sprawozdanie z kolarskich mistrzostw świata w Barcelonie — wyścig drużynowy na 100 km (kolor) 18.25 — „Złote gody" — film polski 18.45 — „Orbita" — magazyn nauki i techniki krajów socjalistycznych. 19.20 — Dobranoc: ,,Leśna gazetka'* (kolor) 19.30 — Dziennik (kolor) 20.15 — Bonanza — „Pościg w słońcu" (kolor) 21.05 — Świat i Polska (kolor) 21.50 — „Muzyka w dawnym Gdańsku" 22.35 — Dziennik 22.50 — Wiad. sportowe oraz kronika kolarskich mistrzostw świata 23.25 — Program na czwartek PZG F-4 czwartą a wpół do piątej? feir lioward podszedł do łóżka i niechętnie pociągną! za taśmę dzwonka na służbę. — Tak — powiedział. — Przypuszczam, że musiałaby wiedzieć. W kilka chwil później pukanie do drzwi oznajmiło zjawienie się służącej. W progu stanęła Carrie z zaczerwienionymi od płaczu oczami i fryzurą bardziej potarganą niż zwykle. — To służąca mojej żony — przedstawił sir Howard z lekkim akcentem sarkazmu w głosie, co zresztą było u niego normalne, ilekroć mówił o żonie. Nagłe zorientowanie się w niewłaściwości takiego tonu sprawiło, że szybko odwrócił się znowu plecami do wszystkich i zaczął wyglądać oknem. Arcydiakon zwrócił się do drżącej Carrie, która była przerażona tym wszystkim. — Czy może nam pani powiedzieć, dobra kobieto, kto był ostatnia osobą, która widziała lady Crosby żywą? — Och, sir naturalnie... Oczywiście, że mogę. To była miss Lucy, sir — niech Bóg ma ją zawsze w swei opiece. Proszę nie myśleć nic złego o miss Lucy, która jest kochana, zacna dziewczyną i którą kocham jak gdyby była nio!m rodzonym dzieckiem — chociaż jest już prawie dorosłą panną i nie powinnam mówi* o niej jak o dziecku. — A pan; sama? Czy po wyjść'" pann< Lubboek nie wchodziła pani 0n pokoju lady Crossy? — spytał Arcydiakon, nomijjłjae milczeniem jej entuzjastyczną opinię o młodej p^egniarce. — Nie, sir. Oczywiście, że nie wchodziłam. Panna Lucy mi nie kazała., — Jak to miss Lucy pani ni^ kazała? — Tak przynajmniej mi powiedziała, gdy zeszła na dół z tacą i przyborami do herbaty. Powiedziała, że lady Crosby ma migrene i nie życzy sobie, żeby je,i przeszkadzano aż do chwili kiedy będzie schodzić na obiad. Tak właśnie powiedziałam sir Howardowi, gdy pytsł o jiśnje panią. Och, sir, ja nie miałam o niczym pojęcia — dopóki Briggs nie wpadł do holu służbowego z tą okropną wiadomością — a teraz pani... nie żyje! (cdn)