Jak plasujemy w lecie i Niełatwy egzamin Posiedzenie rządowego zespołu ekspertów PROJEKT przestrzennego zagospodarowania Polski do roku 1910 WARSZAWA (FAP) REKORDOWY VI TURNIEJ MŁODYCH MISTRZÓW TECHNIKI WARSZAWA (PAP) Wczoraj odbyło sie podsumowane dorobku VI Turnieju Młodych Mistrzów Techniki W VI Turnipiu uczpstniozvło ponad 30 tvs. w ca lym kraiu Zgłosili oni nonari 32.5 tvs. wniosków ran jona liza torskjch ' wynalazczych Ponad 7fi<-i<>mic7nvph osia śniętych w wyniku jasf osowariia wniosków młoH zipżnwy ch jyynie-sip ponad 2 mirt ?ł r>M>trainv sad konkursowy orzv7rtał kilkadziesiąt naerńrt i rior!kre*lił w swvm orzec7Pniit wvsoki poziom tech-niczriy prac. Wczcrrij odbyło się kolejne posiedzenie rządowego zespołu -•ksrertc--v ds pianu przestrzeń nego zagospodarowania. kraju. Na posiedzeniu, które prowa dził 1 zastępca przewodniczą Jego Komisji Planowania przj Radzie Ministrów, Józef Pin kowski — przedyskutowano wstępny projekt planu prze strzennego zagospodarowania Polski do 1980 r. Projekt ten jest rezultatem półtorarocznej pracy zespołu ekspertów który tym samym zakończył ważny etap swej działalności. Obecnie projekt planu będzie przedmiotem opracowań redakcyjnych oraz uzupełnień merytorycznych, 7. uwzględnieniem uwag i opinii -/.głoszonych przez członków zespoli, na ostatnim posiedzeniu. Pra ce te zakończone zostaną we wrześniu br. Trzeci dzień obrad Europejskiej Konferencji Bezpieczeństwa i Współpracy PROPOZYCJE Polski i Bułgarii Prezydent pr/ybvł 3 bm do miejscowości Tabka na nóltiocy kraiu. *r»o również kierunki rozwoju produkcji maszyn budowlanych i urządzeń dla budownictwa do 1980 roku. * STAN I PERSPEKTYWY ROZWOJU OPIEKI ZDROWOTNEJ NAD MŁODZIEŻĄ SZKOLNĄ rozpatrzyły na wspólnym posiedzeniu komisje sejmowe: Oświaty i Wychowania oraz zdrowia i Kultury Fizycznej. * W WARSZAWIE rozpoczął obrady II Krajowy Zjazd Delegatów Zjdnoczonego Związku Emerytów, Rencistów i Inwalidów. Na sali obrad obecni są m. in. kierownik Wydziału Administracyjnego KC PZPR — T Palimąka oraz minister zdrowia i opieki społecznej — M. Śliwiński. * DO POLSKI PRZYBYŁA delegacja francuskiego ministerstwa byłych kombatantów i ofiar wojny — z ministrem Andre Bord'em. Celem wizyty jest zapoznanie się z działalnością polskiego ruchu kombatanckiego. * W ZWIĄZKU Z 30. ROCZNICĄ KATASTROFY GIBRAL-TARSKIEJ na grobie generała Władysława Sikorskiego, znajdującego się na Cmentarzu Lotników Polskich w angielskiej miejscowości Newark. odbyła sie uroczystość złożenia wieńców. Wień ce złożyli konsu.l generalny PRL w Londynie. J. Mickiewicz oraz attache wojskowy, lotniczy i morski ambasady PRL w Londynie, płk. H. Krzeszowski. * PRZEWODNICZĄCY Rady Ministrów ZSRR, Aleksiej Kosygin powrócił wczoraj z Wiednia do Moskwy. Szef rządu radzieckiego przebywał w Austrii z oficjalną wizytą. * PRZEBYWAJĄCY Z WIZYTA OFICJALNĄ przewodniczący Prezvdium Rady Najwyższej ZSRR N. Podgórny złożył wizyt? I sekretarzowi KC BPK, przewodniczącemu Rady Państwa LRB _ Todorowi Ziwkowowi. T. Ziwkow odznaczył przewodniczącego Radv Najwyższej ZSRR Orderem im. „Georgi Dymitrowa" za wielkie zasługi położone w dziedzinie zacieśniania i rwz-wiiania braterskich stosunków miedzy ZSRR i Bułgaria oraz za aktywny udział w walce o pokój i współprace międzynarodowa. * I SEKRETARZ KC SED E. Honecker przyjął dowódcę naczei' nego Zjednoczonych Sił Zbrojnych Państw Układu Warszaw-skiego, marszałka ZSRR I. Jakubowskiego, któremu towarzyszy szef sztabu Zjednoczonych Sił Zbrojnych, gen. armii S. Sztiemien ko. W rozmowie poruszono aktualne problemy stanowiące przed miot wzajemnego zainteresowania- * SAD PRZYSIĘGŁYCH W BONN skazał byłego gestapowca, eo-letniego Oskara Baeckera na karę dożywotniego więzienia. Baecker zwany postrachem Krosna ma na sumieniu życie wi Żydów zamieszkałych w tym mieście. KRAKÓW (PAP) Wczoraj — w drugim dniu pobytu na Ziemi Krakowskiej — przewodniczący Rady Państwa Henryk Jabłoński był gościem załogi Huty im. Lenina, gdzie spotkał się z kierowniczym aktywem kombinatu, żywo interesując się problemami socjalno-bytowymi załogi oraz zapoznał się z przebiegiem proce su produkcyjnego huty. Następnie — po złożeniu pod pomnikiem „WIECZNIE MŁODE WOJSKO" (dokończenie ze str. 1) rzy reprezentują dość wyrównany poziom, jednak jury na-GRUNWALDA i „EN FACE" szego Festiwalu ma celne oko. PIOTRA JANCZERSKIEGO i jak tego dowiódł na zawodach „BRACTWO KURKOWE", AN strzeleckich reprezentujących DRZEJA ROSIEWICZA i A- w sądzie konkursowym Pol-SOCJACJE" „HAGAW", oklas skie Radio, ANTONI WRON-kiwano gorąco IRENĘ J AROC SKIr wygrywając Festiwalowe KĄ, NINĘ URBAN O, ubiegło- Zawoćy Strzeleckie. rocznego vlubieńca Kołobrzegu Wieczorem znów słuchaliśmy — ANDRZEJA SZAJEWSKIE nowych piosenek. Goście nasze GO. Prawdziwym przebojem, go Festiwalu — piosenkarze pierwszego dnia stała się jed z bratnich krajów Układu War nak piosenka A. LIADOWA szawskiego śpiewali wczoraj „STARY MARSZ", którą za- dla odmiany polskie piosenki śpiewał przedstawiciel Znńąz- SIERGIEJ IWANOW, który ku Radzieckiego, SIERGIEJ tak nam się spodobał — ,.BAL IWANOW. Refren podchwyci- LADĘ O KOŁOBRZEGU". Festiwalowym koncertom lecz i całego Przewodniczący Rady Państwa H. Jabłoński gościem zGłogi Huty im. Lenina w Nowej Hucie wiązanki kwiatów — przewodniczący Rady Państwa zwiedzii Mu-jeum Czynu Zbrojnego Krakowskich Hutników oraz nowe osiedla mieszkaniowe Krakowa. Z kolei H. Jabłoński w towarzystwie Józefa Klasy i Jerzego Pękali zapoznał się z niektórymi zabytkami objętymi renowacją i wysłuchał informacji generalnego konserwatora Krakowa Jerzego Kossowskiego nt. stanu prac nad odnową starego miasta. TRZECI DZIEŃ OBRAD EKBW (dokończenie ze str. 1) oraz posunięć natury huma- nitarnej. Opowiada się też za wnie sieniem wkładu w złagodzenie ńa pięcia na Bliskim Wschodzie. W dziedzinie współpracy gospodarczej pragftie ona szerokiei .io«ra-lizacji handlu i usuwania barier. Ostatnim mówca na sesji nrzed-połu-dniowej był sekretarz stanu USA — William Rogers. Oświadczył on, że obecna Konferen i PROPOZYCJE Polski i Bułgarii szczególnie zadnteres-owana mocnieniu bezpieczeństwa i prze-strzegąniu zasad integralności te- dwustronnych i Wielostronnych rytorialnej oraz nieingerencji, kontaktów, szczególnie W dzie- żyje obecnie w cieniu obcej in- dzinip kultnrv Wsnńłnrard terwencji. uniemożliwiającej wpro ozime Kultury. wspoip.aca wadzenie w życie ustawodawstwa kulturalna, kontakty i wymia- dotyczącego rybołówstwa, które stwarza jei uczestnikom histo- na informacji miedzy nimi jest głównym źródłem dochodu te ryczną szansę. Dotychczasowy nrze snrzviaó hnria utrwalaniu nn- £o kraju. Min. Agustsson opowie- bieg Konferencji spełniał oczeki sprzyjać będą utrwaleniu po- siĘ za tym> abv po zatooń_ wania. Debata toczy się W przy koju na naszym kontynencie 1 czeniu konferencji, kontynuować iazny i konstruktywny sposób. W całym świecie i mają na ce- zapoczątkowany przez nią proces Rogers określił zalecenia końco- 1n wznipmnp rinrhnw* wzhn- konsultacji. we wielostronnych rozmow przy- 1U wzajemne uucnowe WZDO gotowa-wczych jako dokument wy gacanie narodów oraz dosko- Następnie zabrał głos wice- jątkowej wagi zawieraiacy me nalenie osobowości ludzkiej. W przewodniczący Federalnej Ra iist£ uz^nionych Vzasad j£ół projekcie dokumentu wyraża dy wykonawczej i sekretarz Tycim i starannie opracowany oro się przekonanie, iż taka współ- jj0 spraw zagranicznych Jugo- gram pokojowej ewolucji sytuacr praca, kontakty i wymiana in- sławii, min. Miłosz Minie. Wy- „rzynieTćeda^fepost°ęp w™ż^8 formacji powinny być stałym raził on przekonanie, że Kon- cy się w praktycznych posunie-czynnikiem w życiu narodów ferencja stwarza wyjątkową ciach. — niezależnie od rasy, języka, religii i światopoglądu oraz różnic ustrojów społecznych państw. Potwierdza się, iż współpraca kulturalna, kontak ty i wymiana informacji będą odbywać się przy całkowitym przestrzeganiu zasad, regulujących stosunki między państwami — uczestnikami, zgodnie z określeniami deklaracji o-gólnej. okazję, by wywrzeć pozytyw- Zebrała się ona w sprzyjającym Polska i Bułgaria uzgodniły ny wpływ na rozwój sytuacji gg na^pszeW pS-* następujące główne kierunki w Europie i tym samym rów- uczestniczące w Konferencji mo-rozwoju współpracy kultura!- nież na całość stosunków mię gą wnieść duży wkład w umocnie-nej, kontaktów i wymiany in- dzynarodowych. Mówca przy- £ye pD^jZeCusACh2 "wfas^ego tldo-formacji. pomniał inicjatywy podjęte na świadczenia w czasie dwóch wo- Są to: rzecz zwołania Konferencji jen światowych przekonały sie I - współpraca w dziedzinie przez państwa socTalistyczne, kultury, zwracając zwłaszcza uwagę na nym bezpieczeństwem. Mówca II — współpraca w dziedzi- Apel Budapeszteński. Podkre- stwierdził, że za najważniejszą z nie oświaty,lniani informacji, Pinlandii. Min. Minie stwicr- użycia lub groźby użycia siły. IV — kontakty między in- dził, że Jugosławia z dużym zasada ta jest kluczem do oo:;'-> stytucjami, organizacjami i o- zadowoleniem powitała stabi- ^ro0^c^.^ieist^°cvSa lub bywatelami. lizację stosunkow w Europie nic. Projekt ten będzie przedmio- środkowej, czego odzwierciedle tem dyskusji odpowiednich ko- niem były układy zawarte misji na drugim etapie kon^e- przez ZSRR, Polskę, NRD i rencji. Czechosłowację w NRF. Min. Minie wskazał, że u-* mocnienie bezpieczeństwa i rozwój współpracy, to dwa Specjalny wysłannik PAP, aspekty tego samego procesu Ludwik Mysak pisze: Pierwszym mówcą wczoraj wujące był szef rządu Księstwa Mona- żuje szczególne znaczenie do ko, min. Andre Saint-Młeux. przyjęcia przez Konferencję mogg wnieść wielki wkład w dzie Stwierdził on, że jego rząd wi- dokumentu o zasadach stosun- ta z zadowoleniem zwołanie ków między państwami, a tak na fraKment komu-Ykatu, ogfco-Konferencji jako doniosły ^6 do posunięć, zmierzających szonego po niedawnych rozmo-wkład w dzieło umocnienia po- do umocnienia stabilizacji _ i koju na świecie. zaufania w Europie, USA przywiązuje też duże znaczenie do tego fragmentu zaleceń końcowych wielostronnych rozmów przygotowawczych, który d'o tyczy posunięć na rzecz umocnienia stabilizacji i zaufania, Rogers Dowiedział,że usa nadal współpr? cować bedą z soiusznikam' N4Tr ale lednocześnie bedą szukać no wych dróg poora wy stosunków w wzajemnie na siebie oddziały- Europie, wskazał on, że usa o-Jugosławia przywią- twarły nowa ere poprawy stosun ków z państwami Europy wschód nlei i stwierdził, że usa i 7. amfiteatru. Na wczorajszym koncercie nika Wydziału Kultury KC PZPR tow. JAN KOSSAK. Nie próżnują w Kołobrzegu popołudniowym znów 33 ama- łowcy autografów — kolekcjo-torów solistów i zespoły wokal nują podpisy piosenkarzy na ne przedstawiły swe umiejęt- pięknie wydanym programie ności w zakresie Wykonywania Festiwalu i dźwiękowych pocz piosenek żołnierskich. Kto zwy tówkach, oblegają wejście za ciężył w tej konkurencji — do kulisy, polują w amfiteatrze — wiemy się po werdykcie jury. podczas prób i koncertów, przysłuchującemu się koncer- Wczoraj zakończono konkur-tom a pracującego pod kierun sowe przeglądy nowych piose-kiem prof. T. MAKLAKIE- nek i amator ów-piosenkarzy. WICZA. Wybór będzie dość Dziś na galowym koncercie z trudny, bo piosenkarze-amato- okazji jubileuszu LWP posłuchamy piosenek, które towarzy Zamach stanu w Rwandzie Agencja France Presse informuje z powołaniem się na źródła dyplomatyczne w Rwandzie, że wczoraj rano dokonano w tym kra ju zamachu stanu. Władzę przejął dowódca pwardii narodowej, Ha-bya Limana. Prezydent tego kraju i członkowie jego rządu znajdują się w areszcie domowym. W stolicy kT-aju, Kicali panuje spokój. Zamach stanu przeprowadzono bowiem bez rozlewu krwi. Patrole wojskowe krążą no ulicach miasta. Przerwana też zosta la łączność ze światem. Agencja France Presse pisze, że zamachu tegro dokonano zaledwie na 2 miesiące przed wyborami pow 5«rhnvwi, w których jedyn--' kandydatem na szefa państwa mia? być dotychczasowy prezydent Kayibanda. szyły naszemu wojsku lat trzydzieści. Śródziemnego, Wypowiada się Alec Douglas-Home. Zwrócił SPOTKANIA MINISTRA S. OLSZOWSKIEGO skiej, celem obecnej Konferencji nie jest zawarcie pokoju, lecz ugruntowanie istnieją Kolejny mówca - min. spraw w gmachu ambasady PRL cego. Chcemy skończyć z dziedzictwem „zimnej wojny". Strona 2 Głos nr 187 LONDYN (PAP) Według oficjalnych danych, w roku ubiegłym nastąpił na rynku brytyjskim wzrost •cen o 9,5 procent. Szczególnie dotkliwy jest wysoki wzrost cen żywności. Jak się oblicza, w ciągu ostatnich 3 lat ceny żywności w Wiel kiej Brytanii wzrosły o 3(5 procent, co jest rekordem stulecia. Dane o tempie brytyjskiej inflancji zbiegły się z ogłoszeniem nowej pod wyżki cen dużej grupy podstawowych artykułów żywnościowych. Chodzi tu przede wszystkim o konserwy mięsne, niezwykle po pularne w brytyjskim jadłospisie parówki, a także zupy, dżemy i owoce, zakres jednorazowej podwyżki jest największy z dotychczasowej serii decyzji powziętych przez komisje cen. Należy podkreślić, ie polityka rządu która Kirchschlaeger stwierdził, że zale- w Helsinkach min. spraw mącenia końcowe wielostronnych roz granicznych PRL — Stefan Ol mów przygotowawczych są wy- sz0wski spotkał się 4 bm. z razem kompromisu, w ktorvm mo, Fakt, że w rozmowach przy- gjy być uwzględnione wszystkie mio. spraw ^ zagranicznjen gotowawczych znaleźliśmy tak życzenia każdego z uczestniczą- ZSRR — Andriejem Gromy- wiele wspólnego świadczy o fych PańKtw- Jest to naturalna j 0flbył z nim przyjacielską Wicie, wstiyuicgu, swwin.ij u konsekwencja faktu, ze państwa tym, iż potrzeby ludności na- te mają odrębne systemy poiitycz- rozmowę. W czasie spotkania szych krajów są bardzo po- ne i odmienne doświadczenia hi- dokonano owocnej wymiany dobne storyczne. Trzeba o tym pamię- poglądów w sprawach dotyczą tać- ahy również w czasie prac h nrnhlpmńw Pnrnnpi-Wh Min. Douglas-Home podkreślił Konferencji zachować to realistycz ^ proD..m w europejoKicn że w rezultacie rozmów przygoto ne podejście do problemów współ oraz odbywającej Się Konfe-wawczych jest obecnie wyraźnie pracy w Europie. Min. Kirch- rencji. sformułowany porządek dzienny schlaeger wyraził poparcie dla Konferencji. Należy teraz przejść sformułowanych w zaleceniach W tym samym dniu w amba c-d słów do czynów. dziesięciu zasad współżycia mię- poi ., Upicinkach nd- Kolejny mówca - min. spraw za dzy państwami. Austria przywią- j . tteiSinKacn oa granicznych Islandii — Einar Ag u żuje szczególne znaczenie do pokto oyio Się przyjacielskie spotka-stsaon powiedział, że jego rzad od jowego rozstrzygania sporów, do nie min. Stefana Olszowskiego pierwszej chwili popierał id?e zwo realizacji środków umornienia bez 7 min snraw 7af>ranio7iivrli lania Konferencji. Islandia jest pieczeństwa i zaufania w Europie. 5 , n* . spraw zagranicznycn -1—------- Ludowej Republiki Bułgarii — P. Mładenowem, min. spraw zagranicznych Socjalistycznej Republiki Rumunii — G. Ma-covescu oraz Węgierskiej Republiki Ludowej — J. Peterem. Wzrósł kosztów utrzymania w W. Brytanii dopuszcza stosunkowo łatwo ruch cen, utrzy muje sztywne limity jeśli chodzi o płace robotników. Po kilkumiesięcznym okresie całkowitego ich zamrożenia, obecnie dopuszcza się podwyżkę płac tylko w granicy jednego funta. Równocześnie zyski firm kapitalistycznych wzrastają w znacznie szybszym tempie. Według danych konfederacji przemysłu brytyjskiego, w roku ubiegłym zyski koncernów wzrosły o 17 procent zaś w pierwszym kwartale br. — o dalsze 13 procent. Obserwatorzy londyńscy liczą się z możliwością nowej fali zakłóceń w gospodarce bry tyjskiej na jesieni br., gdy rząd podejmie oróbę wprowadzenia kraju w tzw. trzecią fazę kampanii antyinflacyjnej. W tym samym dniu, 4 bm., min. Stefan Olszowski spotkał się także z min. spraw zagranicznych Austrii — R. Kircb-schlaegerem. W godzinach wieczornych 4 bm. przewodniczący polskiej delfgacji min. S. Olszowski wziął udział w przyjęciu wydanym dla delegacji uczestniczących v/ Konferencji w Sprawie Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie przez min. spraw zagranicznych NRD — Otto Wiri-"itrzos^wo Polski w piłCS nożnej juniorów. Turniej zainaugurowało spotkanie między zespołami Włókniarza i Zawiszy. Po-"edynek wygrali juniorzy Zawiszy 3:0, zdobywajac bramki ze strzałów Mito-siewicza w 42 min. i 56 min. oraz Stypułkowskiego w 'i Ł min. W drugim pojedynku -.potkali się gospodarze tur nieju — Darzbór z Górnikiem Wałbrzych Mecz zakończył sie zwvcięstwem drużyny gości 3:1 (0:0). Bramki dla Górnika zdoby li: Obuchowski — 2 (w 62 min i 67) oraz Truszyński (w 64 min.1), a dla Darzbo ru: Aleksandrowicz — 41 min. Bohaterem meczu był bramkarz gospodarzy — Stachelczyk, który obronił rzut karny oraz skutecznie interweniował w kilku beznadziejnych sytuacjach podbramkowych, ratując drużynę od wyższej porażki. -16 oraz ze Spartakusem Budapeszt 7"18 Zwvcie-•H'1 w turnieju Snartacu^ t itwa i fartem Gdańsk DOBRE wyniki- uzyskali_ w 'TVdPhorgu fińscy o~"czernicy, ""litonen uzyskał Jaako- 'a — 84.46, a Kinnunen — Ma 50on rn zwv!,1*','ł Pre^ontal ne rUSAl - 13.4(1 fi nrz-d Ke-niiezykiem — 13.41.R i TTaro (Hiszpania1* — 13.-"". Fin Kukkoaho na 400 m osiągnął 46,2. (Inf. wł.) Decyzją Sekretariatu Cen tralnej Rady Związków Za wodowych, na wspólny wniosek WRZZ i WO NOT w Koszalinie, powołany zo stał Woj. Klub Techniki i Racjonalizacji. Członkiem WKTiR może byC każda, mająca swoją siedzibę na terenie województwa koszalińskiego, je Rozpoczyna działalność Wojewódzki Klub Techniki i Racjonalizacji dnostka gospodarki uspołecz nionej lub instytucja. Celem działalności Wi^TiR jest pobudzanie i rozwijanie wśród załóg koszalińskich zakładów pracy dążeń do usprawnień i nowych rozwiązań technicznych, popieranie wynalazczości pracowniczej i o-chrona interesów twórców orojektów wynalazczych. Klub udziela porad prawnych, technicznych i ekono micznych. Zapewnia twórcom pomoc w opracowywa niu projektów wynalazczych, opatentowaniu wy nalazków i rejestracji wzo rów użytkowych. Prowadzi szkolenia, organizuje odczy ty i pogadanki popularyzu jąc wiedzę i kulturę techniczną. Temu celowi służyć będą także urządzane przez Klub konkursy oraz propa cowane współzawodnictwa mające na celu stałą akty wizację ruchu wynalazczego. (WBu) Międzynarodowe Sympozjum NAUKOWCY U PRAKTYKÓW Wczorajszy dzień upłynął uczestnikom międzynarodowego sympozjum naukowego w sprawie hodowli ziemniaka głównie na kontaktach z hodowcami tej rośliny. Obradom przewodniczył przedstawiciel Czechosłowacji, J. Zadina. Przed południem strona pol- uczestnicy sympozjum wyru-ska zaprezentowała referat dy- szyli do kilku stacji hodowli rektora Instytutu Ziemniaka, roślin Koszalińskiego Przedsię dra Edwarda Kapsy na temat: biorstwa Hodowli Roślin i Na ..Hodowla zachowawcza i na- siennictwa, aby zapoznać się z siennictwo ziemniaka w Pol- pracą tych przedsiębiorstw. Od sce". Referat ten uzupełniły ko wiedzili m. in. SHR w Strze-munikaty naukowe przedstawi kęcinie, gdzie zwiedzano szklar ciel; pozostałych krajów ucze- nie, inspekty i pola hodowlane stniczących w sympozjum. ziemniaka, a następnie — po-Również przed południem, dobne przedsiębiorstwa w Du- nowie i Biesiekierzu. W tych ostatnich, nasi goście szczególnie interesowali się szkółkami hodowlanymi i plantacjami ziemniaka. Dziś, po krótkim pobycie i zwiedzeniu szkółek hodowli bezwirusowej Stacji Hodowli Roślin w Jezierzycach, uczestni cy sympozjum opuszczą nasze województwo: wyjadą do SHR w Krokowej w woj. gdańskim, gdzie nastąpi podsumowanie obrad. (wiew) • mapki turystyczne woj koszalińskiego i polskiego wybrzeża; • konkurs z nagrodami wartości ponad 20 000 zł; • zestaw materiałów o niszczycielskiej sile morza, o morskiej przymiarce Kolo brzegu o misji gibraltar-skiej „Orkana*!'w latach o-statniej wojny; • reportaż sądowy; • zaproszenia turystów do mniej znanych zakątków regionu — oto niektóre atrakcje lipcowego wydania koszaliń skiego miesięcznika „PO-BRZEŹ.E", które od dziś znalazło się w kioskach. 36 stron druku, 40 ilustra cji, cena 5 zł. W przededniu wielkiej kampanii (dokończenie ze str. 1) kosiarek wiążących, a także do bizonów. Gdyby nie brak czę-Niezależnie od pracy komisji ści, prawdopodobnie cały park kontrolnych w powiatach, wy- maszynowy przygotowany był-rywkowe lustracje prowadzą by do żniw już w pierwszych również wszystkie instytucje dniach lipca. wojewódzkie zainteresowane Podkreślić przy tym należy, sprawnym przebiegiem zniw. że liczba maszyn żniwnych jest Jak wynika z pierwszych w naszym województwie w za-meldunków, mimo spóźnionej w^s arc'zająca do spraw pory, w niektórych puwiaiacn Przeprowadzenia kampa- obserwuje się zaległoś ,efzcze w bleżą- montach i przygotowaniu ma- S13cu otizymamy przy szyn do akcji żniwaej. Naj- wm ajnow i innych ma- większe opóźnienia zanotowa- z PU1 drugiego połrocza. no w powiatach: człuchowskim, gotowania eh do nad-wałeckim oraz częściowo w J ^ampann żniwnej szczecineckim i słupskim. Obli- • ^ uwasę orzy wiązuje cza się, że jeszcze około 10 ^ 0 sPrawr*ej organizacji proc. maszyn żniwnych w tych ne®° wykorzystania powiatach jest niesprawnych. ^ . "eg0 sPrz?tu żniwnego. Podkreśla się przy tym, że nie t j? h Sr,^°W?L przedsiębior-które maszyny są niesprawne nyc generalnie prze z powodu braku zaledwie jed- yhr,? n^.sys :eiP brygado-nej lub dwu części, bez któ- gwe !zżerać będą głów-rych jednak nie będą one mo- „ W magazynach „Agromy towych. Nad pracą każdej bry-aktualnie brakuje około o0 waz gady czuwać będzie jednQ ' nych części do kombajnów ty- gotowie techniczne które pu vistula. M. in. magazyny te wszeIkie awarie będzie usuwać wykazują stan zerowy w ta- na miejscu. Większe awarie kich podstawjwj en pozycjach powinny być równie szybko u-jak: paski ki rowe, łańcuchy SUWane w najbliższym warszta Galla, noże tnące, podnośniki ^ez Względu na to do ko-oraz tzw. palce do narząaów g0 należy warszlat Maszyny tnących. Braki te utrudniają zniwne mają bezwzględne pier przygotowanie tzw. wyprawek wszeństwo do napraw przeć (kompletów niezbędnych czę- wszeikimi innymi pojazdami i sci zamiennych) w jakie ma urządzeniami być w tym roku wyposażona ponieważ istnieje obawa że każda czołówka i każde pogo- zaopatrzenie w części zamien-towie techniczne obsługujące ne może okazać się nadal nie_ maszyny żniwne. wystarczające, wszystkie przed Oprócz braku części do vi- siębiorstwa rolne w wojewódz-stul, notuje się również niedo- twie przygotowują się do u-statek części zamiennych do tworzenia tzw. banku części zamiennych. W tym celu przed siębiorstwa sporządzają listy posiadanych części, które stawiają do dyspozycji „banku". Będzie on funkcjonował na zasadzie pomocy sąsiedzkiej. Przy okazji należy podkreślić, że podobnie jak w latach ubiegłych, z pomocą techniczną przyszło naszemu rolnictwu wojsko. Pomorski Okręg Wojskowy dostarczył naszym przedsiębiorstwom 50 samocho dów technicznych, które podczas żniw spełniać będą roię czołówek. W miarę potrzeby, wojsko pomagać będzu także bezpośrednio przy sprzęcie zbóż. W państwowych przedsiębiorstwach rolnych trwają również przygotowania do rozszerzenia na okres żniw opieki nad dziećmi pracowników, aby umożliwić matkom wyjście w pole. Oblicza się, że dzięki różnym formom stałej i sezonowej opieki nad dziećmi, udział w żniwach weźmie dodatkowo o-koło 8,5 tys. członków rodzin pracowników pegeerowskich. Również około 200 sezonowych przedszkoli organizowanych w tym roku przez wiejskie organizacje społeczne dla 5,5 tys. dzieci chłopskich, pozwoli kobietom wiejskim na spokojną pracę w polu. PRZYMIARKI DO PRZYSZŁOŚCI — Po Warszawie, województwo koszalińskie jest drugim co do wielkości ośrodkiem przemysłu elektronicznego — taką opinię wyraził wczoraj, podczas spot kania w Komitecie Wojewódzkim PZPR, dyrektor naczelny zjednoczenia „Unitra", Lucjan Jaskólski. Gor towe też są plany dalszego intensywnego rozwoju koszalińskiego ośrodka przemysłu elektronicznego. W NAJBLIŻSZYCH dniach przekazany zostanie do eksploatacji nowy o-biekt ,,Kazelu", ale już dzi siaj wiadomo, że w przyszłej pięciolatce zapotrzebo wanie na produkty „Każe lu" będzie 3-krotnie większe, niż wyniesie jego zdol ność produkcyjna. Zajdzie więc potrzeba modernizacji istniejących obiektów i ich wyposażenia z równoczesną rozbudową, której koszt szacuje się na około 300 min zł. Przy Ośrodku Naukowo - Produkcyjnym Centrum Przewodników zamierza się stworzyć jedną z dwóch dużych na-rzędziowni, zatrudniająca około 500 wysokowykwali-fikowanych rzemieślników. Olbrzymim popytem cieszą się wyroby ,.Unimaszu" Zamówieniami obłożona jest orodukcja wszystkich wyrobów tego zakładu aż do roku 1975. Od „Unimaszu" uzależniony jest więc dalszy szybki rozwój branży. Dlatego też niemal w trybie pilnym powinna nastąpić rozbudowa tego zakładu, umożliwiająca zwiększenie zatrudnienia o 1000 osób. Kołobrzeska „Elwa" ma zwiększyć produkcję kondensatorów do 22—23 min sztuk rocznie. Stosownie do tego rozwinie się ten zakład głównie przez modernizację. Natomiast biało-gardza „Eltra", według pla nów zjednoczenia, ma do- stosować swą produkcję do ootrzeb zakładu macierzystego. Nie jest jednak wykluczo ny mariaż tych dwóch sąsiednich zakładów. „Eltra" przyjęłaby produkcję kubków do kondensatorów i oo rozwinięciu produkcji zaspokajała nie tylko potrzeby kołobrzeskiej „El-wy", ale także całej bran- ży. Propozycja ta zostanie rozpatrzona przez kierownictwo zjednoczenia. Bogaty program rozwoju elektroniki w naszym województwie stawia orzed na mi niezmiernie trudne zadania przv?otowania kadr. Konieczna jest zmiana pro filu kształcenia w szkołach zawodowych i technikach, i jednocześnie większa do oularyzacja miejscowych za kładów wśród uczniów osta tnich klas szkół podstawo wych. Niezbędny jest także większy, lepiej dostosowany do potrzeb przemysłu, program budownictwa mieszkaniowego. (wł) W Srodoioym koncercie Festiwalu Piosenki Żołnierskiej w Kołobrzegu, konkursowym dla amatorów wystąpili m. in. Ludwik Ostrowski ze Słupska i zespół „Hmduczki" ze Szczecina. Fot. Jerzy Patan W. WISNIEWSKI Komunikat Instyiutu Leków Ministerstwa Zdrowia i Opieki Społecznej Zawiadamia się, że lek o nazwie Nitroglicerinum tabl. opakowania oznaczo n© numerem serii 20373 — producent Spółdzielnia Pra cy „Organica" w Łodzi, na skutek niewłaściwej reeep tury nie powinien być sto sowany. Osoby, które nabyły w/w lek proszone są o jego zwrot do apteki, w której został zakupiony. W trosce o dobrą pracę Minęliśmy w tych dniach półmetek tegorocznego planu gospodarczego. Z napływających meldunków wiadomo już, że większość załóg zakładów pracy osiągnęła w pierwszych 6 mie siącach roku dobre rezultaty, że utrzymuje się wysokie tempo przyrostu produkcji, następuje poprawa w dziedzinie wydajności pracy. Dało temu wyraz Biuro Polityczne KC PZPR wysoko oceniając wyniki osiągnięte przez załogi przedsiębiorstw przemysłowych, budowlanych i transportowych. Rezultaty te stanowią pomyślną prognozę na pozostałe półrocze. Aby jednak prognozy te stały się rzeczywistością — potrzebny jest dalszy wytężony wysiłek wszystkich ludzi pracy, niezbędne zapewnienie nieprzerwanego, rytmicznego funkcjonowania przedsiębiorstw i wszystkich ogniw produkcyjnych. Uświadomienie sobie tej konieczności jest szczególnie aktualne właśnie obecnie, i to z dwóch przynajmniej powodów. Po pierwsze — znajdujemy «ię u progu dwóch typowych miesięcy urlopowych, w których znaczna część zatrudnionych udaje się na wypoczynek, to zaś siłą rzeczy musi powodować w szeregu zakładów określone napięcia czy trudności wy wołane uszczupleniem stanu liczebne go załóg. Po wtóre — ci, którzy pozostają aktualnie na stanowiskach pracy, wykonują swe zadania w nietypowo trudnych warunkach, będących następstwem trwających od dłuższego c«..asu upałów w ^ałym k.-aju. K«o pracował lub tylko obserwował pracę ludzi przy wytopie rudy, walcowaniu blach czy spawaniu kadłubów statków — wie, ile trudu, wytrzymałości i poświęcenia wymaga spełnianie tych czynności w normalnych warunkach, a cóż dopiero wówczas, gdy mury budynków i blachy statków rozgrzewają się dodatkowo wskutek kiikudziesięciostopniowych upałów. Biuro Polityczne, które systematycznie podejmuje problemy produkcji — w powiązaniu ze stałą troską o polepszanie warunków pra- cy wytyczyło i w tej sprawie aktualne zadania. Przed administracją zakładów, aktywem partyjnym i związ kowym oraz służbami socjalnymi stoi więc dziś niezmiernie odpowiedzialne zadanie: zagw-arantowania robotnikom i pracownikom pozostającym w zakładach w okresie lata jak najlepszych warunków pracy, a także wypoczynku dla regeneracji sił, po jej zakończeniu. Wszystkie urządzenia klimatyzacyjne i wentylacyjne muyą funkcjonować sprawnie. Nie powinno nigdzie, zwłaszcza zaś na „gorących" wydziałach fabryk i hut zabraknąć napojów chłodzących, muszą działać natryski i umywalnie. Odpowiedzialne komórki muszą także pamiętać o spraw nym dowozie pracowników i organizacji sobotnio-niedzielnego wypoczynku zbiorowego w ośrodkach podmiejskich. Jak dotychczas obowiązki te są wypełniane należycie przez przeważającą większość służb i jednostek administracyjno-społecznych. Wśród wielu pozytywnych przykładów moż na wymienić Hutę „Warszawa", któ- rej załoga zaopatrywana jest nieprzerwanie w napoje chłodzące i mleko i gdzie w halach produk cyj-nych zainstalowano dodatkowe wentylatory i nawilżacze powietrza. Podobnie jest w tarnobrzeskim „Siarkopolu", Hucie Miedzi „Legnica", wrocławskim „Hutmenie", krakowskiej Hucie im. Lenina, Stoczni lm. Warskiego w Szczecinie i wielu innych zakładach. Są jednak i przypadki negatywne, przykłady bądź zwykłego niedbalstwa administracji bądź niedowładu organizacyjnego,' którego skutki ponoszą robotnicy i pracownicy. O te właśnie przypadki chodzi przede wszystkim, tam właśnie niedomagania muszą być jak najszybciej usunięte. Jest to bowiem nie tylko nakaz chwili, lecz działanie świadome i celowe, dążenie usilne, aby sprawy produkcji integralnie związane były z socjalnymi. (PAP) ANDRZEJ NOWICKI Głos nr 187 Strona 3 Przed Międzynarodowym Dniem Spółdzielczości 300 milionów ludzi na świecie, zrzeszonych jest w różnego rodzaju spółdzielniach Organem, który jednoczy wszystkich spół dzielców jest Międzynarodowy Związek Spółdzielczy, mający, swoją siedzibę w Lon dynie. Tego członkami są krajowe związki spółdzielców; członkiem Związku jest również polski Krajowy Związek Spółdzielczości. Już po raz 51. spółdzielcy całego świata obchodzą swoje doroczne święto — Między narodowy Dzień Spółdzielczości, który przypada w pierwszą niedzielę lipca. W tym roku, inaczej niż zwykle, spółdzielcy uczczą swoje święto — w drugą niedzielę miesiąca. Doroczne święto, do którego przygotowują się także spółdzielcy koszalińscy, jest okazją do dokonania przeglądu osiągnięć, podsumowania dorobku, po dzielenia się spostrzeżeniami. Ogół organizacji spółdzielczych województwa koszalińskiego zrzesza 352 tys. członków oraz zatrudnia 40 tysięcy pracowników. Spółdzielczość obejmuje swoją działalnością węzłowe dziedziny naszego życia gospodarczego; wspomnijmy choćby 0 spółdzielczym budownictwie mieszkaniowym. Z uwagi na rolniczy charakter naszego województwa, szczególnie doniosłą rolę odgrywa spółdzielczość zaopatrzę nia i zbytu „Samopomoc Chłopska". Miesz kańcy wsi oraz miasteczek prawie wyłącz nie zaopatrywani są przez placówki spółdzielczości wiejskiej. Artykuły spożywcze 1 codziennego użytku, artykuły przemysło we oraz środki niezbędne do produkcji rolnej dostarczane są przez punkty sprze dąży należące do gminnych spółdzielni. O tym, jak różnorodna i bogata jest dzia łalność spółdzielczości wiejskiej, może świadczyć fragmentaryczna lista prowadzonych przez nią sklepów, zakładów u-sługowych i produkcyjnych, np. piekarnie masarnie, zakłady gastronomiczne, zakłady i punkty radiotelewizyjne, zakłady mechaniczne, zakłady produkcji materiałów budowlanych, torfiarnie, młyny gospodarcze, salony fryzjerskie, wytwórnie wód gazowych i wiele innych. Gminne spółdzielnie „Samopomoc Chłopska" zrzeszają ok. 120 tys. członków. Do największych spółdzielni naszego województwa należy także Wojewódzka Spółdzielnia Spożywców „Społem". Spółdzielnia zrzesza 68 tys. członków, czyli 20 proc. ogółu mieszkańców miast, w któ rych działa WSS. Spółdzielnia prowadzi działalność produkcyjną i usługową. Produkcja pierwszego półrocza br. zamknęła się kwotą 395 min zł, a wartość usług kwotą 5 min złotych. Spółdzielczość prowadzi skup oraz prze twórstwo mleka. W województwie koszalińskim istnieje 13 okręgowych spółdzielni mleczarskich, skupionych w Wojewódzkim Związku Spółdzielni Mleczarskich. Liczba zrzeszonych członków wynosi około 27 tysięcy. Spółdzielczość mleczarska może poszczycić się siedemnastoma znakami krajowej jakości, przyznanymi jej wyrobom. Obok największych wymienionych spółdzielni, niemałą rolę odgrywają spółdzielnie reprezentowane przez Wojewódzki Związek Spółdzielni Pracy, których działalność koncentruje się na czterech podstawowych kierunkach — wytwórstwie, usługach przemysłowych i nieprzemysłowych, działalności remontowo-budowlanej oraz obrocie towarowym. Obsługę finansową rolnictwa sprawują banki spółdzielcze zrzeszone w Wojewódz kim Związku Spółdzielni Oszczędnościo-wo-Pożyczkowych. Zamykając ten, z konieczności, bardzo lapidarny opis ożywionej działalności spół dzielczej, należy jeszcze dla pełnego obra zu wymienić spółdzilczość inwalidów, zrze szającą 5 tysięcy osób, rolnicze spółdzielnie produkcyjne oraz spółdzielnie ogrod-niczo-pszczelarskie. Liczący ponad sto lat, posiadający bogate historyczne tradycje, polski ruch spółdzielczy, wnosi w naszych czasach godny swych tradycji, cenny wkład w budowę lepszego jutra. (WBu) Ponad 32 tys. wniosków w VI TMMT Przed rozdaniem nagród PONAD 32 tys. projektów wynalazczych, racjonalizatorskich, różnego rodzaju pomysłów technicznych i użytecznych prac dyplomowych zgłosiła młodzież uczestnicząca w IV Turnieju Młodych Mistrzów Techniki. W tych dniach laureaci turnieju przyjadą do Warszawy po odebranie nagród i honoro wych dyplomów. Zwraca szczególną uwagę, w stosunku do poprzed niego turnieju, ponad 50 proc. wzrost zarówno liczby uczestników konkursu jak również i liczby zgłoszonych wniosków racjonaliza torskich i wynalazczych. Organizatorzy turnieju — Zarząd Główny ZMS, ZG NOT i CRZZ oraz komisja konkursowa podkreślają również, że w parze ze wzrostem ilościowym nastąpiła poprawa jakościowa zgłaszanych przez młodzież projektów. Do konkursu na szczeblu centralnym zgłoszono blisko 200 najciekawszych projektów, w tym również wynalazków mogących się nawet iibiegać o patent. Niebagatelna jest również suma oszczędności jakie już uzys kano bądź też jakie osiągnięte zostaną po wprowadzeniu młodzieżowych wnio sków do produkcji. Oblicza się, że w skali rocznej mo gą one wynieść 2,1 mld zł. Co wpłynąło na ten znacz ny postęp turnieju młodych mistrzów techniki, któ reg>i zadaniem jest iiie tyl k-o popularyzacja wśród młodych ludzi spraw zwią zanych z nowoczesnością, ale również wzbogacenie form działalności wychowawczej wśród młodych za łóg. Wzrost zainteresowania młodych wynalazczością i racjonalizacją spowo ćowany został na pewno dostosowaniem regulaminu TMMT do znowelizowanego prawa wynalazczego, wpro wadzeniem — jako nowej formy rywalizacji — turniejów specjalistycznych o-raz rozwijająca się współ- praca między organizatora mi turnieju a resortami gos podarczymi. Na kanwie turnieju mło dych mistrzów techniki wyrosły inicjatywy młodzieży służące poprawie gospodarki materiałowej i surowcowej. Zaktywizowały swoją działalność rady młodych specjalistów istniejące w kilkuset zakładach, a umożliwiające młodej kadrze inżynieryjno-technicznej ekonomicznej i przodującym ro botnikom wykazanie się no watorstwem w organizacji życia produkcyjnego w zakładzie. Z dużym rezonansem spotkał się konkurs na wzorowo zorganizowane sta nowisko produkcyjne. Na szczególną uwagę zasługuje ponad 3- krotny wzrost liczby uczestników turnieju oraz zgłaszonych wniosków w woj. gdańskim. W całym kraju znana jest akcja „Robotnicza decyzja" w WSK Mielec, która przyniosła tylko w tym zakładzie ponad 1,5 tys. projektów. Wszystkie one zostały wpro wadzone do produkcji. (pap) Szeroki program do 1990 roku Stocznia im. Lenina w Gdańsku w drugiej połowie roku rozpoczęła modernizację i za trzy lata stanie się jedną z najnowocześniejszych na naszym kontynencie Zburzone zosianą niemal wszystkie stare hale i pochylnie, a na ich miejsce wzniesione zostaną nowe. Na sta rych pochylniach „Leninowcy" mogli budować do tej pory statki o szerokści 18 metrów, nowe pozwolą na wytwarzanie jednostek do 36 m. Stocznia gdańska podejmie budowę jed nostek typu „RORO", przystosowanych do przewozu całych wagonów z ładunkiem, Drugim nowym typem jednostek będa 'mtkowozy-statki przeznaczone do przewozu barek. Myśli się również o budowie specjalistycznych statków chemicznych, m. in do przeioozu siarki. Na zdjęciu: statek dla armatora radzieckiego przy nabrzeżu wyposażeniowym. CAF — Rozmysłowicz W latach 1949—1972 polski przemysł okrętowy przekazał do eksploatacji 1.175 statków pełnomorskich o łącznej nośności 6.244 tys. ton w tym na eksport 788 jednostek o tonażu 4.640 tys. DWT. Stanowi to 74,3 proc. całej produkcji. W latach 1971—75 przemysł okrętowy przekaże do eksploatacji 484 statki o nośności 3.790 tys. ton, co oznacza wzrost budowanego tonażu w stosunku do poprzedniej 5-lat-ki o 65 proc. Będą to statki 55 E dziej konkurencyjne na rynkach światowych f oferując statki o najnowocześniejszych walorach technicznych i eksploatacyjnych. Zaliczyć do nich należy: rudomasowiec „Obo" o nośności 105 tys. ton, semikontene-rowce 16 tys. DWT z pełnym zakresem automatyki, statki ro-ro do przewozu ładunków tocznych, zbiornikowce do prze zł, w tym 8 mld zł dew. w eks porcie. Z potrzebami rozwoju prze- wozu chemikaliów i gazów w mysłu okrętowego skorelowa- niskich temperaturach, promy ne zostały programy inwesty- pasażersko-samoebodowe drew typów, wśród których aż polo- cyJne' rozbudowy i moderni- nówce - pakietowce i szereg stanowić będą jednostki za,cJ' f'?' ,b"n?^ „k,?ztam 12 Jednostek rybackich, prototypowe. mld ?' W. Iata,:h >?71~75 Dostawy nowoczesnych stat- sze stoczn,e staJa S1« coraz bar ków ze stoczni umożliwiły szybki rozwój naszej floty han dlowej, która liczyła na koniec ub. roku 271 statków o tonażu 2.243 tys. DWT i floty rybackiej liczącej 141 jednostek i 241 tys. BRT. Wszystkie stocznie i zakłady kooperacji wewnętrznej posiadają dziś konkretne programy rozwoju do 1980 r., a bran ża jako całość — nawet do 1990 roku. Zakładają one o-siągnięcie w 1980 roku prawie czterokrotnie większej produkcji niż w 1970 r. W 1990 r. produkcja okrętowa winna wzrosnąć ok. 8,5 raza, w stosunku do 1970 r. i osiągnąć roczną wartość ponad 138 mld Rozsławiają naukę polskg Glos nr 187 Strona 4 Zamierzona generalna rozbudowa placówek handlowych i usługowych na terenach wiejskich przybiera coraz realniejsze kształ ty. Tak w każdym bądź razie można sądzić po zatwierdzonym ostatnio przez spółdzielczość zaopa trzenia i zbytu perspektywicznym programie powszechnego unowocześnię nia i modernizacji zaplecza handlowo-usługowego na wsi. JEST to szczegółowo zaplanowany po raz pierwszy w tak kompleksowy sposób — pro jekt rozbudowy bazy handlowej do 1990 roku oraz dostosowania całej działalności handlowo-usługowej do zmieniających się potrzeb mieszkańców wsi, któ re coraz bardziej upodabniają się do wymagań ludności z miasta. Chodzi w nim jednak nie tylko o powiększenie sieci placówek oferujących wsi niezbędne produkty żywnościowe i wy roby przemysłu lekkiego, ale również o usprawnienie zaopatrzenia rolników w niektóre potrzebne im środki i narzędzia do produkcji. Dlatego też obok dużych pa wilonów i wiejskich domów towarowych z artykułami służącymi zaspokajaniu o-sobistych potrzeb mieszkań ców — w dużych ośrodkach. lokalizowane będą w większej niż dotychczas ilości również specjalistyczne placówki handlowe z drobnymi urządzeniami gospodarskimi oraz narzędziami i sprzętem ogrodniczym, sklepy z nasionami, materiałem szkółkarskim, preparatami ochrony roślin itp. Oczywiście równolegle budowane będą nowe ma- ganizowaniu ośrodków handlowych na wsi uwzględnio no aktualne ich rozmieszczenie oraz przewidywane kierunki kształtowania się wiejskiej sieci osadniczej. Szczególną uwagę przy rozbudowie zaplecza handlowo -usługowego na wsi przywiązuje się do odpowiedniego „wyposażenia" w najbliż szych latach we wszystkie n!e; pędne placówki tych miejscowości w kcćuych Na odbywające się w Kra- nijny. Od 8 lat wykłada his-kowie w dniach 1—8 lipca spot torię w Uniwersytecie w Buf kanie uczonych zagranicznych falo i kieruje studium histo-polskiego pochodzenia przy by- ryczno- badawczym. Za wybit-ło wielu wybitnych specjalis- ne osiągnięcia naukowe — jako tów. pierwsza osoba polskiego po- Jest wśród nich np. prof. chodzenia — otrzymał ostatnio Włodzimierz Drzewieniecki — nagrodę swej uczelni. W^yróż-historyk z USA, działacz polo- nienie to przyznawane jest co 25 lat dziesięciu najbardziej za służonym dla nauki i mieszkań Przyszłościowe centra handlowo-usłuaowe mikroregionów wiejskich gazyny zbożowe i nawozowe gminnych spółdzielni, u-sprawniany skup płodów rolnych oraz zaopatrzenie produkcyjne gospodarstw. Program rozwoju sieci placówek handlowych spółdzielczości zaopatrzenia i zbytu jest ściśle skoordynowany z planem organizacyjno-technicznej rekonstrukcji całego handlu wewnętrznego w naszym kraju. Uwzględnia się więc w nim również ujednolicenie z handlem miejskim nomen klatury i klasyfikacji branżowej sklepów i pawilonów, skoordynowane prowadzenie akcji reklamowej, badanie znreniająeego się popytu na określone towan' itp. Przy programowaniu i or znajdują się siedziby p,mi.i Traktuje się je jako centra społeczno - ekonomicznego rozwoju mikroregionów wiejskich — przyszłościowe ośrodki, gdzie ludność będzie mogła m. in. kupić nie-mai wszystkie potrzebne jfj artykuły i wyroby. Zakłada się, że zasięg oddziaływania gospodarczego siedziby gminy obejmie średnio rejon o promieniu ok. 7 km i 7—10 tys. mieszkańców. Nie wystarczą więc w tych miejscowościach małe lub średniej wielkości sklepy, a zachodzi potrzeba wznoszenia dużych, przestronnych pawi. on ów i wiej sklch domów towarowych. Do 1975 r. ma być zbudowane ok. tysiąc tego typu obiektów, a w latach następ nych liczba ich będzie systematycznie wzrastać. Powstawać mają więc m. in. takie placówki jak obszerny tzw. wiejski super--sam, którego prototyp budowany jest w Piaskach Lubelskich. Jest to obiekt o 900 m po w. użytkowej, wykonany całkowicie z elementów prefabrykowanych. Wznoszone są również inne, dorównujące pod wieloma względami placówkom miej skim, o ładnej architekturze — pawilony handlowe, wiej skie i rolnicze domy towarowe, segmentowe pawilony usługowe. Np. w woj. szczecińskim gdzie w minionych dwóch latach oddano do u-żytku pawilony handlowe o pow. 2,5 tys. m kwadratowych, to w bież. roku — o powierzchni 10-krotnie większej. Niezależnie od tworzenia gminnego centrum handlowo-usługowego — którym dotychczas zwykle było mia sto powiatowe — w każdej wsi zlokalizowane będą mniejsze sklepy lub punkty sprzedaży podstawowych produktów żywnościowych oraz artykułów przemysłowych codziennego użytku. Trzeba bowiem pamiętać, że ok. 80 proc. obecnych placówek handlowych w małych wsiach to głównie ciasne sklepiki z jednoosobowym personelem, które nie są już w stanie sprostać szybko rosnącym z roku na rok zadaniom w obsłudze stałych klientów i turvstów. (PAP) ców miasta Buffalo. Prof. Czesław Bieżanko z Brazylii jest wybitnym przyrodnikiem. Zanim — przed 50 laty — losy rzuciły go na kontynent Ameryki Południowej, studiował filozofię, chemię i na uki przyrodnicze w Warszawie, Krakowie, Poznaniu oraz w uczelniach niemieckich, francuskich i włoskich. Jest wynalazcą, twórcą m. in. wielu preparatów chemicznych — środków ochrony roślin. 78 letni naukowiec jest nadal niezwyk le aktywny. Jest profesorem na wydziale rolniczym Uniwersytetu Federalnego w mieście Pelotas. Uniwersytet w Montevideo wyróżnił go tytułem Doktora Honoris Causa za wybitne osiągnięcia naukowe. Od 22 lat wykładowcą nowojorskiego uniwersytetu jest znawca polskiej literatury, historii i bibliotekarstwa — Paweł Łysek. Urodzony na ziemi cieszyńskiej, w 1939 r. ukończył studia historyczne w Uniwersytecie Jagiellońskim w Krakowie i jako młody śląski inteligent został natychmiast po wybuchu wojny aresztowany przez gestapo. Ucieka hitle rowskim oprawcom, bierze u-dział w walce przeciwko hitle rowskim najeźdźcom. Po wojnie pochłaniają go sprawy Polonii Amerykańskiej. Na polonistyce w Nowym Jorku wykształcił zastęp młodzieży polskiego pochodzenia, Jest, autorem kilku książek i licznych publikacji popularyzujących historie, kulturę i współczesny rozwój Polski. PAP KS33I Na ostatniej sesji WRN radni zapoznali się z wykonawstwem uchwały WKN podjętej 27 kwietnia ub. r. w sprawie poprawy warunków socjalno-bytowych załóg i mieszkańców województwa w latach 1972-75. Czy i w jakim stopniu ponad roczny okres realizacji tego programu przyniósł odczuwalna poprawę w życiu każdego z nas, jakie jest wykonawstwo zaplanowanych wówczas inwestycji? Trzeba bowiem przypomnieć, że program ów zakładał przyśpieszenie budowy sklepów, restauracji, placówek służby zdrowia i kultury oraz ośrodków wypoczynkowych. A więc tego wszystkiego, z czym poza pracą, każdy człowiek, czy chce czy nie stykać się musi, co jest mu zresztą niezbędnie do życia potrzebne. AK wynika z materia śniadanie i kolację), ale czy o lów nadesłanych do tym nie trzeba było pomyśleć ^rc-zydium WRN z pre wcześniej? zydiów miejskich i po Wracając do wojewódzkiego watowych rad narodo programu inwestycji i kapital-wych, na oudowę no- nych remontów w dziedzinie ■wych obiektów socjalno-byto- handlu, trzeba podkreślić znacz założeń uchwała WRN w dziedzinie służby zdrowia jest realizowana nieprawidłowo, a przyczyną tego jest niezabezpieczenie wykonawstwa wielu pilnych obiektów. Jednocześnie członkowie o-bydwu komisji stwierdzili, czemu dała wyraz w swoim wystąpieniu na sesji przewod-ricząca Komisii Zdrowia i O-pieki Społecznei Mar.a Rzu-cidło że istnieje pilna potrzeba rozszerzenia inwestycji w tej dziedzinie, m. in. w Kołobrzegu' Obecnie brak jest środków finansowych na wyposażenie Oddziału Chirur gicznego i remont Pogotowia Ratunkowego w Kołobrzegu. Przychodni Przeciwgruźliczej w Kołobrzegu niezbędny jest aparat rentgenowski. gdyż dotychczas pracuje ona bez tak podstawowego urządzenia (zdjęcia wykonuje się w szpitalu lub przychodni rejonowej). Zdaniem członków komisji, w planie do 1975 r. powinna znaleźć się budowa ośrodka zdrowia w Ustroniu Morskim, żłobka miejskiego w Białogardzie i tamże modernizacja szpitala i przychodni. Również znacznej intensyfikacji wymaga rozbudowa bazy zakładowych ośrodków wypoczynku i rekreacji. W województwie koszalińskim 92 zakłady posiadają własne ośrodki wypoczynkowe o 5,C tys. miejsc. Dalsza rozbudowa ośrodków napotyka na przeszkody. Brak dostatecznych limitów wych lub ich remont i wypo- ne osiągnięcia w tej dziedzinie mówiła \ekretarz sazenie wydano 288,5 min zł, wielu wsi niektórych powia- WR77 _ 7rif- ntntni(,_ a więc 20 2 proc. nakładów pla tów. Szczególnie dużym dorob- powinien sk}an?ać p0szczegól-nowanych na ten cel do 197o kiem może się poszczycić Człu ne zak}ady dc budowy wspól-roku. W ujęciu rzeczowym chow We wsiach tego powia- nych obiektów. Niestety, za-oznacza to, ze powstały lub tu oddano łącznie do użytku 9 kłady bronią się przed tym kończy się budowę bądź kapi powilonów handlowo-gastrono a ten psychologiczny motyw talny remont 321 obiektów so- micznych. Nie najgorsze też potęguje także "brak urbani-cjalno-bytowych. W tej liczbie wyniki osiągnął handel wiejski stycznych koncepcji zabudo— największą pozycję stanowią w powiatach Bytów, Koszalin, Wy wielu ośrodków nadmor-obiekty handlowo-gastronomi Szczecinek i Sławno. skich, nad jeziorami i w łączne, bo aż 123. Najsłabiej przedstawia się re sach. W tej dziedzinie zdecydowa- alizacja programu w dziedzi- * ne przewodnictwo ma Słupsk, nie służby zdrowia. M in nie Sumując trzeba powiedzieć, Wyremontowano i zmodernizo podjęto takich zadań objętych źe 20stał poczyn£n dość' wano w tym mieście 41 pla- programem jak: budowy pawi- znaczny krok naprzód w po- cowek handlowo-gastronomicz lonu dziecięcego przy Szpitalu Drawje żvcia rndziennpen 7a- nych. POT tym względem w ra Powiatowym w Człuchowie, f6g j mieszkańX wSj'ewódz- "ącej dysproporcji znajduje żłobka w Świdwinie, remontu twa. Przedstawione manka- się Koszalin, gdzie wprawdzie oddziału dziecięcego w Szpita menty w realizacji programu przybyło 6 nowych obiektów lu Powiatowym w Sławnie, re rozwoju placówek handlu i o- handlowo - gastronomicznych, montu jednej przychodni w środków służby zdrowia — ale przy kolosalnych zaniedba- Koszalinie oraz adaptacji po- decydujących o poprawie wa- niach w tej dziedzinie z lat mieszczeń na przychodnię .w runków bytowych ludności — ubiegłych, jest to przysłowio- stolicy województwa. Niezado- stanowią poważny sygnał dla wa kropla w morzu. walające jest też zaawansdwa powiatowych rad i WRN o Na tegoroczny sezon tury- nie budowy ośrodka zdrowia w koniecznośc: podjęcia szybkich styczny nie została otwarta w Iwięcinie w pow. koszalińskim i zdecydowanych działań. Wy- Koszaiinie ani jedna restaura- i pawilonu przeciwgruźliczego konanie bowiem w 20,2 prec. cja z prawdziwego zdarzenia, w Słupsku. W 1972 roku pla- uchwalonego programu może taka, do której nasi mieszkań- nowane nakłady na pierwszy grozić odważnym spiętrzeniem cy i turyści przychodziliby obiekt zrealizowano w 53,2 wykonawstwr w ostatnich la- chętnie, a wychodzili zadowo- proc., a w drugim — 84,2 proc. tach bieżącej pięciolatki. Tym leni z kuchni i poziomu obsłu- Członkowie Komisji Planu hardziej może się to zaostrzyć gi. Na domiar wszystkiego przy Gospodarczego, Budżetu, Fi- wobec postulowanej przez rad- letnirn exodusie wczasowiczów, nansów i Zatrudnienia oraz nych konieczności wzbogace- rozpoczęto .remont kawiarni Komisji Zdrowia i Opieki n'a ubiegłorocznego programu „Ratuszowa". Po remoncie w Społecznej w załączonym w dziedzinie służby zdrowia, kawiarni mają nastąpić duże do sprawozdania koreferacie zmiany (można będzie zjeść stwierdzili, że w stosunku do AMELIA PERAJ i^Tr^mTriTirrrTiTr^Mr-piw^wrt^^M- m W parku miejskim w Szczecinku..i Fot J Patań (dokończenie ze str. 1) Przede wszystkim nie ma tego lata większych powodów do utyskiwań na zaopa trzenie w odzież roboczą. A był to w zeszłym roku zasadniczy powód do narzekań w koszalińskim „Prode cie", człuchowskiej „Unii" czy szczecineckiej „Pomo-rzance". Lekka, przewiewna odzież nie jest już problemem numer jeden. Stała się nim obecnie wentylacja. Aż w 15 spółdzielniach stwierdzono, że wentylacja nawiewno-wyciągo wa jest bądz"TTiewy-starcza-jąca, bądź nie całkiem sprawna. Co gorsze, niektóre pomieszczenia w ogóle nie mają urządzeń wentyla cyjnych. Gdyby chodziło o stare obiekty, można by by ło w jakiś sposób znaleźć słowa usprawiedliwienia. Tymczasem dzieje się to w nowych obiektach. Trudno więc działaczom związkowym zdobyć się na tolerancję, zwłaszcza w przypadku spółdzielni „Odzież' w Złotowie i „Pomorzanka" w Szczecinku. Zainstalowana wentylacja nie wystarcza tam nawet wówczas, gdy nie ma upałów, a co mówić teraz, gdy żar leje się z nie ba. Związkowe interwencje trochę już poskutkowały. W kilku spółdzielniach poprawiono wentylację. Podobnej ingerencji wymagała sprawa napojów chłodzących. „Zapomniano" o tym m. in. w Chemicznej Spółdzielni Pracy w Wałczu, w Spółdzielni Remontowo-Budowlanej ■ w Szczecinku, „Czas"' 'w Koszalinie i Włó kienniczo-Dziewiarskiej w Kołobrzegu. Wydawałoby się, że ten podstawowy obo wiązek dotarł już do świadomości wszystkich i nu-dziarstwem jest mówienie i pisanie o tym. Niestety, oka żuje się, że ciągle trzeba o tym przypominać. Lato, zwłaszcza takie jak obecne, pełne żaru, niesie ze sobą kłopoty. Jednak mi mo tych zasygnalizowanych uchybień ogólnie warunki pracy w spółdzielniach pracy województwa są lepsze, niż w zeszłym roku o tej porze W trudnych warunkach pracują załogi słupskiej „Żelatyny" i „Zry- LIPCA weszły w życie nowe zasady tworzenia i podziału zakładowego funduszu nagród. Stanowią one część składową ustawy o zakładowym funduszu nagród oraz zakładowych funduszach socjalnym i mieszkaniowym. Postanowienia u-stawy dotyczące pozostałych dwóch funduszów obowiązywać zaczną za pół roku. Warto więc w pierwszej kolejności uświadomić sobie, co wnosi ustawa w sprawie „trzynastek", komu będą przysługiwały, a komu nie, od czego zależy ich wysokość. Sprawa jest ogromnej wagi, gdyż istotą reformy funduszu jest to, że nie zakład jako całość, lecz każdy członek załogi sam wypracowuje sobie obecnie nagrodę roczną — dobrą robotą i odpowiedzialną postawą. Zacznijmy od spraw generalnych. Zakładowy fundusz nagród tworzy się w przedsiębiorstwach, które dotychczas dysponowały funduszem zakładowym lub funduszami o podobnym charakterze. Natomiast fundusze socjalne i mieszkaniowe zostały ęałkowicie wyodrębnione i będą tworzone we wszystkich państwo wych jednostkach organizacyjnych. Nie ma chyba potrzeby podkreślać doniosłości tej decyzji mającej na celu stopniowe niwelowanie dysproporcji między branżami i zakładami w możliwościach zaspokajania potrzeb socjalnych i mieszkaniowych pracowników. W zakładach tworzących dotychczas fundusz zakładowy oznacza to równocześnie koniec corocznych rozterek, czy przeznaczyć ■Większe kwoty na cele socjalne czy nagrody. Nie będzie też, jak dotychczas wątpliwości co do wielkości poszczególnych funduszów, gdyż wszyst kie trzy będą obliczane w odpowiednich proporcjach do funduszu płac, i to w proporcjach rosnących co roku. Jeśli chodzi o wielkość zakładowego funduszu nagród za rok 1973, to obowiązują tu następujące zasady. Bazą jest kwota „trzynastek" podzielonych za wyuiki ubiegłoroczne. Nie może być niższa od 3 proc. fun- by najpóźniej w 1981 r. wynosił 8,5 proc. funduszu plac. Równocześnie będzie się powiększać roczna nagroda indywidualna, która w 1981 r, nie może wynosić mniej niż średnie mie sięczne wynagrodzenie, a więc pełna „trzynastka" rosnąca dalej wraz ze stopniowym wzrostem płac. Nowe przepisy eliminują również inne źródło dotychczasowych nieporozumień i zadrażnień związanych z podziałem funduszu: rozpiętości nagród w przedsiębiorstwie. Obecnie Jak będzie tworzony i dzielony zakładowy fundusz nagród duszu płac. Niezależnie od tego kwota nagród zostaje powiększona o co najmniej 0,2 proc. funduszu płac, co stanowi zasadę wzrostu funduszu ngród również i w latach następnych. W zakładach, które uzyskały niższy fundusz zakładowy za 1972 r. niż za rok poprzedni, podstawą obliczenia staje się średni wskaźnik z lat 1970—72. Wszystko to pomyślano po to, by żaden zakład nie stracił na nowych przepisach, by w każdym przypadku fundusz nagród za 1973 r. był wyższy niż za rok poprzedni. W następnych latach fundusz nagród będzie stopniowo wzrastać, tak sprawa jest jasna: zanim przedsiębiorstwo nie osiągnie możliwości wy piat pełnych „trzynastych" pensji, obowiązywać będzie w zakładzie jednolity wskaźnik nagrody indywidualnej, proporcjonalny do wysokości zakładowego funduszu nagród w danym roku. Dotyczyć to będzie wszystkich solidnie pracujących członków załogi i tylko ich, gdyż ustawa wyraźnie stwierdza, że zaniedbanie określonych obowiązków pociąga za sobą zmniejszenie wysokości nagrody, a nawet jej utratę. Na prawie do nagrody odbije się także naruszenie regulaminu pracy. Za jeden dzień nie usprawiedliwionej nieobecności nagroda zmniejsza się co najmniej o 20 proc., za dwa dni — o 50 proc., natomiast za więcej niż dwa dni pracownik całkowicie traci prawo do nagrody. Dzieje się tak również w innych przypadkach ciężkiego naruszenia obowiązków pracowniczych, np. zagarnięcia mienia zakładu czy przystąpienia do pracy w stanie nietrzeźwym. Na wysokości nagrody od bije się również obniżenie jakości produkcji, lub wadliwe wykonanie wyrobów. A więc przypominamy wszystkim zaniedbującym swoje obowiązki zawodowe i naruszającym dyscyplinę pracy: licznik bije od 1 lipca, a skutki tego lekceważenia odczują oni za pół roku, przy podziale nagród. Należy oczekiwać, że nowy system przeciwdziałać będzie również innemu niedobremu zjawisku, jakim jest nadmierna płynność kadr. Służy temu zasada, że pracownikowi przysługuje nagroda, jeżeli przepracował nienagannie w jednym zakładzie cały rok kalendarzowy. Szczegółowo sprecyzowane wyjątki od tej zasady dotyczą przypadków umotywowanych ważnymi względami gospodarczymi lub społecznymi. Natomiast jeśli chodzi o tych, którzy zmienili pracę w tym roku, to za pierwszy rok pracy w nowym zakładzie otrzymują tylko 50 proc nagrody, za drugi — 75 proc., a 100 proc. dopiero za trzeci rok i lata następne. Nie dotyczy to młodzieży podejmującej pierwszą pracę w życiu: absolwentom szkól zawodowych, średnich i wyższych okres nauki będzie wliczony do stażu pracy. (PAP) wu" w Barwicach. Na tyle, ile można było. zatroszczono się tam o to, by upały nie dawały się dotkliwie we znaki. Większych inwestycji nie opłaca ło się podejmować. Bowiem jeszcze w tym roku nastąpi tam przeprowadzka do nowych obiektów. Nie we wszystkich spółdzielniach toczy się normal na produkcja. W ośmiu lipiec i sierpień będzie okresem planowanych przestojów, podczas których przeprowadzi się niezbędne remonty. W tym czasie więk szość pracowników pójdzie na urlop. Nie wszyscy chęt ni będą mogli w tym czasie skorzystać z wypoczynku na wczasach. Własne ośrod ki mogą przyjąć w tym sezonie tylko 1400 osób. W najlepszej sytuacji są spółdzielnie „Automat". „Jedność" i Remontowo-Budowlana w Słupsku, które zapewniają wczasy w Konradowie. Szczecinecka „Pomo rzanka" kieruje na turnus 12 osób do Sporego. „Mechanik" w Słupsku ma również spory ośrodek — 40 miejsc na turnusie — w Krzyni, a „Drawa" zapewnia tyluż osobom co dwa tygodnie wczasy nad jeziorem w Siecinie. I to w zasadzie cała baza, która war ta jest miana wczasowej. Reszta to ośrodki wypoczyn ku świątecznego, Które z konieczności będą pełnić funkcję wczasową. 6 spółdzielni ma po parę dornkdw kempingowych czy barako wozów w różnych miejscowościach. W przyszłym roku liczba ośrodków wypoczynku po pracy zwiększy się. Z takim zamiarem nosi się 8 spółdzielni. Tymczasem, by załatać jakoś braki zakupuje się namioty i niezbędny ekwipunek turystyczny. organizuje wycieczki sobotnio- niedzielne, jak dotąd udane, bo pogoda sprzyja rekreacji na zie lonej trawce. Bardzo dobrze nalomiast rozwiązano tego lata problemy związane z zapewnie niem wakacyjnego wypoczynku dzieciom pracowników Na koloniach i obozach będzie przebywać 2150 dzieci i młodzieży. Wszystkim chętnym zapewniono dobre wakacje. Tu należą się WZSP i WZS1 słowa u-znania. Oba zarządy dbaią nie tylko o własna interesy Udostępniły 60 miejsc dzieciom członków Związku Inwalidów Wojennych i wychowankom domów dzie cka. (ew) Głos nr 187 Strona 5 Koszalińska centrala Materiałów Budowlanych, .Tląd na całą Polskę wy syiane są zamówienia do hut żelaza i szkła, do przedsiębiorstw produkujących materiały budowlane,- do biur zaopatrzenia i zbytu. Na budulec czekają koszalińskie przedsiębiorstwa budowlane, czeka rolnictwo i gospodarka komunalna. Głównymi klientami Koszalińskiej Centrali Materiałów Budowlanych są przedsiębiorstwa budowlano-montażowe ca łego województwa. Są wśród nich także państwowe gospodar stwa rolne, Wojewódzkie Zrzeszenie Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej, Zjednoczenie Budownictwa Komunał nego, spółdzielczość zaopatrzę nia i zbytu.„Samopomoc Chłop ska" i inni. Koszalińskiej Centrali podle gają hurtownie w Koszalinie, Słupsku i w Szczecinku. Pomieszczenia składowe tej ostat. niej dawno przestały odpowiadać rosnącym potrzebom. Dlatego w przyszłym roku rusza w Szczecinku budowa nowych magazynów. Przewiduje się, że jej koszt wyniesie około 20 min złotych. — Mimo, że nasza Centrala — mówi zastępca dyrektora, Kazimierz Ciołek — jest przed siębiorstwem handlowym, to jednak należałoby powiedzieć, że my nie handlujemy, lecz zaopatrujemy. Mamy rozeznanie, wiemy, które przedsiębior stwo, ile jakich materiałów potrzebuje. Znajomość potrzeb odbiorców pozwala równomier nie rozkładać dostawy, zapobie gając tym samym powstawaniu niepotrzebnych zapasów w ma gazynach przedsiębiorstw. Wartość tegorocznego planu z dostaw materiałowych wynosi 180 milionów złotych. Wśród materiałów dostarcza- nych przez Centralę znajdują się — wymieńmy przykładowo — dachówki ceramiczne, płyty pilśniowe, kamionka kanalizacyjna i gospodarcza, różnego rodzaju wykładziny podłogowe, lepiki, środki i masy i-zolacyjne, w sumie około 60 różnych materiałów. W dosta wach cegieł, szkła i niektórych innych materiałów Centrala uczestniczy na zasadzie pośred nika. Zamówienie otrzymane z przedsiębiorstw przekazuje producentowi, który materiał dostarcza wprost na budowę. Od 1974 r. Centrala dostarczać będzie także odzież i sprzęt ochronny. . Frontem do klientów Począwszy od drugiego kwar tału bieżącego roku wprowadzono w Centrali nową formę zaopatrywania, na razie tylko przedsiębiorstw budowlanych budownictwa ogólnego. Polega ona na tym, że Centrala za warła umowę z Przedsiębiorstwem Transportowo-Sprzę-towym Budownictwa „Trans-bud" oraz umowy z przedsiębiorstwami budowlanymi. Przedsiębiorstwo budowlane chcąc otrzymać niezbędne materiały, składa w Centrali har monogram robót i związany z nim wykaz potrzeb materiałowych i na tym kończy się jego zadanie. Reszta należy do Centrali, która stara się o dostawy odpowiedniego asortymentu a następnie samochodami „Transbudu" dostarcza Bezkrwawa bitwa Po raz piąty zorganizowany będzie w tym roku turnie,! miast: Świdwin — Białogard. Widowisko historyczne — „Bi twa o krowę' — odbędzie się tym razem w świdwińsklm zamku, 21 i 22 lipca br. WALKI między Pomorzem a Brandenburgią były w II połowie XV w. bardzo częste. Je den z zatargów z 1469 r. prze szedł do historii jako „wojna krowia", bo bezpośrednią przy czyną był zatarg o krowę. Takie oto ogłoszenie skiero- I Wyroby produkowane przez załogę białogardzkiej „Eltry" cieszą się dobrą opinią. Łącznik warstwowy, ołytka telewizyjna czy złącza współosiowe BNC zdobyły już dawno rynek krajowy. Na 42. Międzynarodowych Targach Poznańskich w pawilonie Zjednoczenia Przemysłu Elektronicznego „Uni-tra" białogardzki zakład wystawił produkowane przez siebie złącza współosiowe BNC-75, -50, -25 oraz C-5 i C-50. Ofertą „Eltry" zainteresowali sie handlowcy z krajów socjalistycznych i kapitalistycznych. Bardzo korzystną transakcje zawarto z handlowcami węgierskimi na dostawę 30 tys. sztuk złączy BNC-75. Wartość tej umowy wynosi ponad 1,6 min zł. Ponadto prezentowanymi wyrobami „Eltry" interesowali się specjaliści rumuńscy i zachodni-oniemieccy, jako że w państwach tych jest duże zapotrzebowanie na złącza BNC. Zdobycie rynku zachodnioniemieckiego nie jest łatwe, bo podobne złącza produkują tam znane i cenione firmy, jak Radicel i Amphemel-Tuchel. Złącza współosiowe, produkowane w Białogardzie, odznaczają się wysokimi parametrami technicznymi i "są porównywane z tego typu wyrobami, produkowanymi w NBF. Wejście wyrobów „Eltry" na zachodnicniemiecki rynek wyrobiłoby zakładowi pozycję poważnego eksportera. (az) JŚrtrona 6 Głos nr 187 wał do społeczeństwa „Burmistrz i Rada Miejska Grodu Świdwin": „Chytrogarni kmiecie grodu granicznego Białogardu pojmą li i spośnikowali krowę biodra tą ratajowi świdwińskiemu, którego urągliwie obdarowali racicami i rogami, a na przy-kładkę oddali mu wymię i o-gon ku złorzeczeniu mu okrut nemu (...) Rozsierdzony wójt rozesłał tedyż wici do ruszenia pospolitego na dzień bitewny naznaczywszy 15 lipca A. D 1469. Zbrojny w bronie najlep sze huf, któremu Krzysztof Po lencki — syn wójtowy regimen tował, na graniczników tesz-nych cliutliwie nalegał. Nabieg był tak okrutny, iż wiechcie je no leciały z puklerzy i głów tych, co śmieli bluźnić grodowi naszemu Podobno Krzysztof Polencki odniósł wówczas brawurowe zwycięstwo nad Białogardem. Poległo 300 białogardzian, 100 dostało się do niewoli. Świdwi nianie zdobyli chorągiew Białogardu i 30 wozów łupów. Dla przypomnienia tamtych zajść, w 500. rocznicę zorganizowano pierwszy turniej miast. Zabawa spodobała się i weszła na stałe do kalendarza imprez Białogardu i Świdwina. Turniej odbywa się raz w jednym raz w drugim mieście. Tak się dotąd składało, że trofeum — krowie rogi — wygrali gospodarze turnieju. Jak będzie w tym roku — przekonamy sie 22 lipca. Impreza towarzysząca — „ognisko przedbitewne dla ar-mujących się wojów, mieszczan i przychodźców" — odbędzie się w przededniu „Bitwy", o godz. 20 na podzamczu. Następnego dnia o godz. 11 w zamku najpierw przewidzia ny jest „rozgardiasz średniowieczny jak doszło do bitwy" potem ,.turniej hońców Świdwina i Białogardu", dalej ,,bic siada fetująca zwycięzców i po konanych", wreszcie na zakoń czenie „tańce, hulanki, swawo le". * Zamiast więc mieczy i włócz ni, mieszkańcy obu miast rozum i siłę zaprzęgną w turniejowe szranki, ku uciesze widzów. (az) materiały w oznaczonym terminie wprost na budowę. Ten nowy, udoskonalony sposóp zaopatrywania budów przynosi niewątpliwe korzyści. Chwalą go sobie budowlani, biak materiałów, nierytmicznosc do staw, kłopoty z transportem, jakże powszechne bolączki, przestały już być ich udziałem. Przyjmuje je na siebie Centrala. Przedsiębiorstwo mo że skupić się wyłącznie na terminowym wykonaniu swoich robót. Ponadto w ten sposób, co nie mniej ważne, zapobiega się powstawaniu na budowach nadmiernych zapasów. W przyszłości tą formą zaopatrzenia, zwaną czynną sprzedażą, zostaną objęte przed siębiorstwa budowlane specjalistyczne, a także przedsiębiorstwa innych resortów, np. gospodarki terenowej i ochrony środowiska. Wśród siedemnastu centrali w kraju — pod względem wyników ekonomicznych, nasza Centrala — mówi kierownik handlowy, Henryk Kietrys — znajduje się zwykle na piątym szóstym miejscu. A więc nieźle. Z obecnych planowanych 180 min zł dostaw dla województwa, Centrala przewiduje że do roku 1980 dostawy o-siągną 600 milionów zł. Aby dostarczyć tak olbrzymią masę towarów, potrzebny jest większy niż dotychczas stopień mechanizacji prac przeładunkowych, na szerszą niż dotych czas skalę wprowadzane będą różne usprawnienia, n£>. pale-tyzacja materiałów. A więc inwestycje. Obrót materiałami budowlanymi jest w Koszalińskiem nie doinwestowany. Potrzebne są dalsze magazyny i wiaty, dalsze place składowe o utwar dzonej nawierzchni, po której będą mogły poruszać się elektryczne podnośniki. Budowa takich składnic ruszy już w niedługim czasie w Kołobrzegu, Wałczu i Białogardzie. Ta ostatnia gromadzić będzie wyroby metalowe. Dziś jeszcze, aby kupić artykuły instalacyjne, takie jak grzejniki czy wanny, zaopatrzeniowiec musi jeździć do Gliwic albo w najlepszym przypadku do Szczecina. Niedługo przedmioty te będzie mógł nabyć w biało-gardzkiej hurtowni. Na razie jednak toczą się w Białogardzie przetargi. Brak jeszcze wyraźnej decyzji o przyznaniu terenu. Podobno część działki przeznaczonej pod budowę o-trzymała któraś z białogardz-kich spółdzielni. Centrala z niepokojem liczy upływające miesiące. Czy może liczyć na zrozumienie władz terenowych w Białogardzie? (WBu) TTad jeziorem Lednik koło Miastka, Fot. J. Mazie juli 30 min zł w ciągu półrocza NA NFOZ Minęło pół roku ód powstania Narodowego Funduszu Ć>-chrony Żdiowia. Praca wszystkich działających w województwie komitetów NFOZ l aktywu związkowego nrzyńio--" sła dobre efekty. Na koncie WK NFOZ znalduje si> obftc-nie 30.7 min złotych- Móżna już w lei chwili mówić o tyift że świadczenia " powszechni, "kładki na ten cel wPłvwsj* ze wszystkich prawie zakładów i instytucji działa iacyćh w województwie. Z oowiatu złotowskiego, przo dującego w zbiórce napłynęło <55 nroc deklarowani n* ten rok sumy. Drugie miejsc^, w tabeli zaimuie pnw, bytowskj (S3 nroc ). a trzecie — nowiat sławieński tw nr^c.). K^l^jnA miejsca 7 takż** dobrymi wynikami zaimuis Powiaty' drsw ski, świdwiński, miastecki, człodiowski i szczecinecki. Nie udało sie natomiast zebrać planowanej na oółroczi sumy w powiatach: kołobrzeskim (47 proc.), koszalińskim (44 proc.), wałeckim (44 proc.) białogarrlzkim (40 proc.) i słup skim (39 proc.) W tych trzech ostatnich powiatach akcja zbiórkowa niemal od początku jei istnienia nie orzvnosi takich rezultatów iak zamierzano. W rywalizacji między miasta mi Koszalinem i Słupskiem aktualnie prowadzi Koszalin. Fra cownicy koszalińskich zakładów wpłacili do tej DOry 1.4 min złotych. (ew) OSIEKI-73 naukowców i teoretyków sztuki Jak zwykle latem zjadą do nas artyści plastycy, naukowcy i teoretycy sztuki na tradycyjne już w Osiekach spotkanie plenerowe. Nad przygotowaniami do kolejnego, jedenastego spotkania czuwają członkowie komitetu organizacyjnego z Barbarą Zdrojewską, zastępcą przewodniczącego Prezydium WRN na czele. „Osieki — 73" zachowują swój dotychczasowy cha rakter oferując uczestnikom możliwość szeroko po jętej wymiany myśli na równi z praktyczną realizacją ich twórczych pomy słów. Zakreślono też ramy problematyki, w których winny się też mieścić plene rowe inicjatywy. Określa je hasło aktualne już na zeszłorocznym spotkaniu w Osiekach: „Nauka i sztuka w procesie ochrony strefy widzenia człowieka". Inten cją inicjatorów jest jedynie, aby szeroki wachlarz zagadnień tego hasła nieja ko uściślić, czyniąc głównym źródłem zainteresowa nia to wszystko, co wiąże NA POCZĄTKU lipca wszystkich koszalińskich sympatyków piłki nożnej, a szczególnie kibiców „Gwar dii", zelektryzowała wiadomość: „GWARDIA W II LIDZE. Spowodowała to przeprowadzona przez krajowe władze piłkarskie reorganizacja rozgrywek ligowych. Na mocy uchwały Prezydium PZPN, okręg koszaliński będzie reprezentowała w rozgrywkach drugoligowych najsilniejsza drużyna województwa. W światku kibiców i działaczy piłkarskich nadal trwają dyskusje o blaskach i cieniach nowego systemu. Nasi kibice są najbardziej zaabsorbowani szansami „Gwardii". „Głos" również zasięgnął opinii wśród naszych Czytelników. Pytania brzmiały: JAK OCENIASZ REORGANIZACJĘ SYSTEMU ROZGRYWEK PIŁKARSKICH? JAK OCENIASZ SZANSE „GWARDII" KOSZALIN? EDWARD TKACZ, pracownik Automobilklubu: — Jestem kibicem ,,Gwardii" Oczywiście, życzę jej jak najlepiej. Wierzę, że utrzyma się w II lidze. Marzę o tym żeby znalazła się w eks traklasie. To nie iesl takie nierealne. Oczywiście, druga liga to sprawa poważna. Muszą ciągle podnosić swój poziom, doskonalić umiejet trości. Należy jednak stawiać ambitne cele. PRACOWNICA SEKRETARIATU KS „GWARDIA": — Cieszę sie, że nareszcie mamy drugą linę. Czy zdołają się utrzymać? Jeśli porządnie wezmą się do pracy i „przemeblują" skład drużyny to może się utrzymają. Jeśli wszystko zostanie po staremu, to wąt pię. ALFRED STASIEWICZ, pracownik MKKFiT Słupsk: — Ogólnie wypada się cieszyć z awansu. Chociaż nam w Słupsku najbardziej szko da „Gryfa". Chłopcy walczy li, zdobyli tytuł mistrzów o- dia" na pewno utrzyma się j kręgu i nie mają z tego nic Mówię oczywiście o awansie. Pod tym względem reorganizacja rozgrywek jest niedopracowana i krzywdzą ca. dla niektórych drużyn. Ale może i dla nas zaświeci jeszcze słońce Jestem przede wszyskim kibicem „Gryfa", dlatego o tym. móuńę. „Gwardii" życzę dobych me czów i utrzymania się w II lidze. TADEUSZ TREMMEI,. se kretarz KS „Bałtyk" Kosza lin: — Dla miasta i woje-wództwa to prawdziwa bom ba. Nareszcie marnej II ligę Będziemy mogli oglądać lep sze drużyny i lepsze mecze. Na pewno spopularyzuje to piłkę nożną w naszym mis ście. Moim zdaniem, „Gwar w II lidze Oczywiście, mu szą uzupełnić zespół. Sam system, jest krzytodzący dla mistrzów okręgów Jest on nawet niezgodny ? regulaminem PZPN. Nasz okręg ^ „wygrał" na reorganizacji 1 Teraz naczelnym zadaniem jest nie zaprzepaścić szans. BOGUSŁAW J AMIN SKI, wiceprezes Powiatowego f Zrzeszenia L?fS ze Szczecin f ka: — Reorganizacja by}a f potrzebna. Skorzystały na f tym słabsze okręgi Skorzy- { sta też na pewno cała pol- f ska piłka nożna. „Gwardia" ^ musi się utrzymać. Ale na- $ leży podjąć w tym kiernn- f ku zdecydowane kroki Mu- ^ si nastąpić, konsolidacja, w f całej gwardyjskiej federacji t i w ogóle naszego okręgu j Należy porzucić ■ zaścianka- $ we interesy Najlepsi zawód f nicy z okręgu muszą grać j w „Gwardii". Nie stać nas na więcej drużyn w TI lidze Toteż „Gwardia" musi się stać reprezentantem woje- j wództwa z prawdziwego / zdarzenia. ś BYŁY ZAWODNIK f „GWARDII": — Dryga liga f cieszy. Smuci natomiast r>po j sób w jaki dostaliśmy się do niej Przecież stać nas było na drugą ligę w nor- ł malnej, sportoioej rywaliza ł cji. Szkoda, że niektórzy $ działacze i zawodnicy nie ł chcieli tego zrozumieć. Mo- f że teraz zmieni się na lep- ł sze Chciałbym być optymi- $ stą. Więcej nie furwiśm. ł Notował: ł E. BUREL J się z czynnikiem char&kt# ryśtyćznym w. naszym woje wództwle, czyli z wódą Tegoroczne spotkanie bidzie trwało dwa tygodnie. Przyjazdu gości oczekuje się 12 sierpnia. W grupie około 50 uczestników będa artyści plastycy, naukowcy teertycy sztuki z różnych ośrodków w kraji}, a także z zagranicy. Zaproszenia wysłano do artystów w Czechosłowacji, Óa nii, NRD óraz Finlandii. Z koszalińskiego środowiska plastyków ma być na plenerze 11 twórców. Jak zapewniają organjza. torzy: Prezydium WRN — Wydział Kultury Prez. WRN, Zarząd Okręgu Związku Polskich Artystów Plastyków, Koszalińskie Towarzystwo Społecz no-Kulturalne oraz Koszalińskie Towarzystwo Ki}ltu ralno-Oświatowe — są wa runki. aby gościom plenerowym zapewnić sprzyjąją cą atmosferę do podejmowania pracy twórczej dra? wymiany myśli. Tak jak zawsze artyści otrzymają do dyspozycji w pełni u-rządzone pracównie, materiały konieczne do reąli zacji obrazów i zamierzonych działań artystycznych Nie zapomina się o społikz nym zainteresowaniu imprezą w Osiekach. W trak cie jej trwania aktualna będzie zasada „otwartych drzwi" a zainteresowani be dą mogli zarówno zwiedzać pracownie jak i u-czestniczyć w dyskusjach teoretycznych. Zainteresowani plastyką będą mogli w czasie plenerowych dni zwiedzać wystawę jednego z jej u-czestników. W koszalińska m salonie BWA ma być czyn na wystawa prac Stefail* Krygiera z Łodzi. W pierw szych dnia września udostępni się w -BWA plo^ Pra cy twórczej jedenastego spot kania „Osieki — 73". M. in. znajdą się tutąj realizacje tradycyjnie już przekazywa ne przez artystów do na~ szych zbiorów sztuki w słupskim Muzeum Pomórz! Środkowego. (h**) KOBIETA miała łzy w oczach. — Piąć lat starałam się w ade-erttie o doprowadzenie wody do mieszkania. Mieszkam tam już 9 łat. Jestem rencistką, więc kiedy adeem zaproponował mi wykonanie tych robót na mój koszt, zapytałam, ile będę płacić. Uzgodni liśmy, że około tysiąca złotych. Dobrze, mówię, jakoś zdobędę te pieniądze, pożyczę, byle tylko wody nie nosić wiadrami z ulicy, bo jestem po zawale i nie wolno mi dźwigać. Ale adeem mnie zwodził z ro Nad listami Czytelników Bez wody ku na rok. Najpierw Obiecywali, że zrobią Wszystko przy remoncie całego domu. Eo ńas tam mieszka 5 lokatorów, we wszystkich mieszkaniach jest woda, tylko u mnie nie było. Ani się umyć, ani coś przeprać... Czasem, jak taka chora byłam, że nie miałam siły się ruszyć, ani pieniędzy, żeby chłopakom za przyniesienie wody zapłacić, — to nie miałam nawet szklanki herbaty... I żeby nie naczelnik magister Grodzki, pewnie dalej byrh się tak męczyła. Bo kiedy okazało się, że na remont domu trzeba jeszcze długo czekać, a za założenie instalacji na własny koszt adeem wyliczył mi 4.856 zł — zebrałam się na odwagę i poszłam wreszcie ze skargą i prośbą o pomoc do naczelnika sianowskiej rady... Byłam w czwartek. Jeszcze tego samego dnia komisja przyszła zbadać sprawę. A w poniedziałek następnego tygodnia już miałam wodę... Co za ludzki człowiek ten naczelnik; nie pozbył się kłopotu jak ci z administracji, tylko dopilnował, żeby wszystko było zrobione. Po tylu latach starań — wreszcie mam wodę w mieszkaniu! Wszystko to opowiedziała nam Helena Woj ttsik z Sianowa, pragnąca jakoś wyrazić wdzięczność człowiekowi, który jedyny — Spośród wielu osób od lat zajmujących się jej sprawą — podjął konkretne działania, by rzecz wreszcie załatwić. Kontaktowaliśmy się później z Urzędem Miasta i Gminy Sianów. Naczelnika, dla którego nasza Czytelniczka nie miała dość słów uznania, nie zastaliśmy wprawdzie, lecz sprawa znana była pracownikom. Podzielali pogląd przełożonych, iż dawno już adeem powinien był uwzględnić prośby ob. Witasik. Wreszcie przewlekających bezpodstawnie sprawę „administratorów" (zajmujących się przede wszystkim ściąganiem czynszów), wyręczyła w świadczeniu należnych lokatorowi usług władza terenowa. To dobrze, że sprawa została pomyślnie zakończona. Że władza działa szybko i słusznie. Ale adeem — chyba należy rozliczyć... PODOBNIE, jak rozliczyć by należało administrację szkolną — i zapewne także gminną władzę — za nieza-łatwienie od roku 1971 naprawy wodociągu w Szkole Podstawowej w Dworze Rokickim pow. Bytów. Żona nauczyciela tej szkoły Halina Magier, mieszkająca w bur-dynku szkolnym, pisze w liście do redakcji: ,,W 1971 r. w czasie ferii szkolnych, kiedy panowały silne mrozy, pękła w klasie rura wodociągowa, prowadząca do naszego mieszkania. Ponieważ klasa została zalana wodę zamknięto i jesteśmy bez wody do dziś. Nosimy ją z wioski, od gospodarzy..." Obiecywano Czytelniczce naprawę instalacji kilkakrotnie, potem proponowano wykonanie prac we własnym zakresie, potem znów obiecywano. Tylko wody nie ma. STARE przysłowie ludowe powiada, że „kogo nie boli, temu powoli". Ale dziś już na żadnym odcinku nie wolno sobie pozwalać na ślamazarne urzędni-czenie, markujące faktyczną działalność Zwłaszcza tam, gdzie idzie o podstawowe dla ludzi sprawy. Wyżej opisane do takich należą — nie można przecież wyobrazić sobie znośnej egzystencji bez wody, zwłasz cza, gdy tak niewiele trzeba, by dopływ jej zapewnić. Mamy nadzieję, że władze z Rokity pójdą za przykładem Urzędu Miasta i Gminy w Sianowie i przezwyciężą dotychczasowy bezwład w załatwianiu drob nej, lecz jakże istotnej ludzkiej sprawy— Z. B. Zasiłek dla karmiących J,B. — Polczyn-Zdrój: Przez jak długi okres mo-$ą otrzymywać zasiłek po karmowy i w jakiej wysokości? Karmię dziecko pier sią i zakład pracy męża wypłacił mu połowę teo kasy, której księgowość prowadzę, należy 160 człon kthv, otrzymuję 400 zł mie sięcznie za prowadzenie księgowości. Sprawę regulują wewnętrzne przepisy, radzimy twrócie się do rady zakładowej w swoim zakładzie pracy z prośbą o udostępnienie ich do wglądu. Zasadą ogólną jest, że wynagrodzenie to nie może być fliźszę, niż 120 zł miesiącz- informu -jengr radzimy nie, tak stanowi § 2 ust. 2 uchwały „nr 274 Rady Mini strów w sprawie zasad wy nagradzania za prowadzenie rachunkowości pracow niczych kas zapomogowo--pożyczkowych (M.P. nr 61/59, poz. 300). Na mocy w/w uchwały kierownik zakładu pracy (przedsiębiorstwa, urzędu, instytucji) ustala w porozumieniu z radą zakładową wysokość wynagrodzenia pracowników, którzy prowadzą rachunkowość PKZP, propor cjonalnie do ustalonego cza su pracy. Za podstawę usta lenia wysokości wynagrodzenia przyjmuje się odpowiednie stawki płac podstawowych, obowiązujące w danym zakładzie pracy dla pracowników wykonujących podobne czynności finansowo-księgowe. (X) Zaliczenie okresu pracy przed służbą wojskową Czytelnik M.S. — pow. Kołobrzeg: Przed powołaniem do służby wojskowe f pracowałem przez pewien okres w PZDL w Kołobrze gu. Obecnie po odbyciu służ by mam zamiar podjąć pra cę w Kombinacie PGR Sko czów. Czy okres pracy sprzed służby wojskowej zostanie mi zaliczony do stażu pracy, od którego za leżą niektóre uprawnienia pracownicze? Żołnierzowi, który przed służbą wojskową już praco wał i który po zwolnieniu podjął pracę w ciągu 30 dni, zalicza się okres służby wojskowej i okres pracy sprzed służby, ale tylko wtedy, jeśli powrócił do swojego zakładu pracy lub z ważnych przyczyn podjął pracę w innym zakładzie. Podkreślamy, że przyczyny muszą być ważne. Według obowiązujących przepisów (rozp. Rady Min. z 22 XI 1968 r. w sprawie szczegół nych uprawnień żołnierzy i ich rodzin) ważnymi przyczynami są: zdobycie w Wojsku wyższych lub innych kwalifikacji, które nie mogą być wykorzystane w dotychczasowym zakładzie pracy; zmiana miej sca zamieszkania a także znalezienie pracy w swoim miejscu zamieszkania w przypadku gdy przed służ bą żołnierz pracował poza swoim stałym miejscem za mieszkania. W Pana sytuacji zatem do stażu pracy zostanie Mu zaliczony okres pFacy sprzed służby wojskowej, gdyż otrzymał Pan pracę w swoim miejscu zamieszkania. (W.Bu—X) Sil Dlaczego wstrzymano skup podręczników? Mam dwoje dzieci w wieku szkolnym, które nie otrzymały talonów na podręczniki. Ubiegłego roku używane podręczniki można było nabyć w antykwariacie Domu Książki, jednocześnie sprzedając własne, już niepotrzebne. Jednakże w tym roku antykwariat, nie wiadomo dlaczego nie kupuje starych podręczników. W ciągu roku sprzedawczyni informowała o skupie od czerwca, a teraz mówi, że... od sierpnia. Widziałam w antykwariacie sporo dzieci, pragnących sprzedać książki i odchodzących z pełnymi siatkami z powrotem. Duża to szkoda, ponieważ księ garnie, jak uiadomo, sprzedają podręczniki tylko na talony,, a trudno czekać do ostatniej chwili na zakup książek. Kto wydaje takie zarządzenia? W innych miastach antykwariaty kupują podręczniki przez całe wakacje. STEFANIA WILCZYŃSKA Krszalin ŻAGLÓWKĘ BM i pasieke w wozie do przewożenia — sprzedam Laskowski, Darłówek, tel, 721. G-4050 NOWY samochód skodę — sprze dam Wiadomość: Białogard, uiifi Bieruta nr 16, G-4080 SYRENĘ 104, stan bardzo dobry — sprzedam, Palicki, 'Łubowo, powiat Szczecinek. G-4081-0 SYRENĘ 104, rok protl. 1971 — sprzedam. Buława, Zakrzewo. G-4082 WARSZAWĘ M-Z0 — sprzedam. Chojnicki, Koszalin. Jana z Kolna 28/10. Gp-408', GOSPODARSTWO rolne 9 ha z budynkami gospodarskimi — sprzedam.. Szkoła 8-kłasowa sklep, przystanek MKS na miejscu, dobre połączenie, blisko Koszalina, Helena Kozikowska, Stare Bielice, pow. Koszalin. Gp--4G8s GOSPODARSTWO rolne, o pow. 8 ha wraz z zabudowaniami, 6 km od Koszalina sprzedam lub zamienię na mieszkanie w mieście. Józef Michalski, wieś Lubiatowo, pow. Koszalin. Gp-4089 SKODĘ de luxe, prawie nowa, stan idealny — sprzedam. Koszalin, tel. 248-88, od dziesiątej. Gp-4ID0 MEBLE, wysoki połysk, stan bardzo dobry — sprzedam. Koszalin Broniewskiego 5/8, w god/Jna-h wieczornych. Gp-4U91 :! Ił ;! DYREKCJA ZASADNICZEJ SZKOŁY ROLNICZEJ w Polczynie-Zdroju. ul. Mieszka i nr 19 ZAWIADAMIA, ŻE sq jeszcze wolne miejsca do klasy I o specjalności rolnik-ogrodnik Podania wraz z kompletem dokumentów należy składać pod adresem szkoły. Młodzieży niezamożnej przydziela się stypendia. SZKOŁA INTERNATU NIE POSIADA Jednocześnie zawiadamiamy, że sq wolne miejsca w naszej filii RĄBINO, POW ŚWIDWIN Po ukończeniu szkoły, w której nauka trwa 2 lato, absolwenci mogq kontynuować naukę w 3-letnich technikach kształcqcych kadry dla potrzeb wsi i rolnictwa. K-2466-0 WÓZEK dziecięcy głęboki, stan dobry — sprzedam. Koszalin, Miła 15. Gp-4092 FIATA 125p 1300 — sprzedam. Słupsk, tel. 31-33, po dałewiętna-Stej. Gp-4096 SZAFĘ, tapczan — sprzedam. Koszalin, Pionierów 4/3 (po siedemnastej. Gp-4089 DOM nowy, jednorodzinny, piętrowy, 5-pokojowy, dwie kuchnie, łazienka, podpiwniczony z garażem, działka 6 arów w Sianowie — sprzedam. Wiadomość: Kazimierz Bernat. Sianów, Osiedle Pia stów 4c/9, pow. Koszalin. Gp-4101 MEBLE, sypialnię, stołowy, kuchenne .tapczan, łóżeczko dziecięce — sprzedam. Koszalin, Rzemieślnicza 3/2. Gp-4102 WÓZEK dziecięcy z importu, w dobrym stanie — sprzedam. Koszalin, Podgórna 35/26, Gp-4103 PUDELKI miniaturowe, czarne, pełnorodowodowe, do złotych medalistach sprzedam. Ojciec trzykrotny champion, zwycięzca świa ta, matka champion Polski. Słupsk, tel. 47-71, po siedemnastej. Gp-4104 SYRENĘ 104 — sprzedam. Słupsk, tel. 82-73. Gp-4105 SAMOCHOD star 25, stan dobry pilnie sprzedam. Słupsk, Gdyńska 90. Gp-410S-0 MERCEDESA, rocznik 1942, na chodzie — sprzedam. Słupsk, teł. 49-82. Gp-4108 GOSPODARSTWO 8 ha ziemi pszenno-ogrodniczej, wodociąg, ka nalizacja, PKP, PKS, własność hi poteczna — okazyjnie sprzedam. Jadwiga Stawicka, Czerwińsk. 83-230 Smętowo, pow. Starogard Gdański. G-4037 DYREKCJA Szkoły Podstawowej nr 1 w Złocieńcu zgłasza zgubienie legitymacji, na nazwisko Barbara Gmernicka. G-4083 30 CZERWCA zgubiono rękaw od futra. Uczciwemu znalazcy za zwrot dam wysoką nagrodę Słivpsk, tel. 63-53. G-4084 PRZYJMĘ sklepową do sklepu pic karskiego. Nowicki, Słupsk. Chopina 9. Gp-4095 OLSZTYN, kawalerkę spółdzielcza zamienię na podobne luli większe Koszalin. Oferty: Koszalin, Biuro , Ogłoszeń pod nr 4087. Gp-4087 PRZYJMĘ dwóch uczniów do zawodu tapicerskiego. Zakład tapi-cerski, Kobylnica ul. Ogrodowa 1, Gp-4103 PRZYJMĘ pracownika na dwie go dżiny dziennie do sprzatania w restauracji. Ustka, tel. 590. Gp-4107 PRZYJMĘ na pokój panienkę. Słupsk, Chodkiewicza 5, Gp-4110 KUCHARKA do baru „Tramu" w Mostowie potrzebna natychmiast. Wyżywienie, zakwaterowanie zapewnione. Zgłoszenia: bar „Tramp' Mostowo. Gp-4113 JEŻELI CHCESZ ZDOBYĆ ZAWÓD ZGŁOŚ SIĘ DO MŁODOCIANEGO DOCHODZĄCEGO OCHOTNICZEGO HUFCA PRACY organizowanego z dniem 1 VII 1973 r. przez KOSZALIŃSKIE PRZEDSIĘBIORSTWO BUDOWLANE w Koszalinie, plac Bojowników PPR 6/7 Junacy uczyć się będą przez okres 12 miesięcy w zawodach: MURARZ - TYNKARZ LASTRYKARZ - BETONIARZ W okresie nauki junacy otrzymywać będą wynagrodzenie miesięczne w wysokości 600 zŁ WARUNKI PRZYJĘCIA: Ejj| ukończony 16 rok życia H§ dobry stan zdrowia ** §1 możliwość codziennego dojazdu do pracy Bi ukończone co najmniej 7 klas szkoły podstawowej B pisemna zgoda rodziców Dokumenty kandydaci winni składać osobiście w Dziale Zatrudnienia przedsiębiorstwa codziennie od 8 —13. K-2369-0 PRZEMYSŁOWA FERMA TRZODY CHLEWNEJ PGR w SMARDZKU, p-ta i pow. Świdwin, nr kodowy 78-300 zatrudni natychmiast PRACOWNIKOW DO PRACY PRZY BEZPOŚREDNIEJ OBSŁUDZE TRZODY CHLEWNEJ. Wymagane kwalifikacje: średnie wykształcenie rolnicze lub posiadanie tytułu mistrza względnie tytułu robotnika wykwalifikowanego hodowcy trzody chlewnej. Warunki mieszkaniowe do uzgodnienia Zgłoszenia tylko osobiste. Stacja kolejowa i przystanek PKS Smardzko. Kosztów przejazdu nie zwraca się. K-2376-0 REJONOWA SPÓŁDZIELNIA OGRODNICZO-PSZCZELAR-SKA w KOSZALINIE, ul Pol Października 22 zatrudni natychmiast GŁÓWNEGO KSIĘGOWEGO w Zarządzie Spółdzielni. Wymagane wykształcenie wyższe lub średnie i długoletnia praktyka w księgowości. Warunki pracy i płacy do uzgodnienia w Zarządzie Spółdzielni. K-2471-tl POMOC do dwojga dzieci przyjmę. Słupsk, Banacha 7/124. Gp-4037 DWA pokoje z kuchnia w nowym budownictwie, zamienię na domek jednorodzinny ia działalność w ZSMW wypełnia dni oez reszty, mimo to ma zamiar rozpocząć studia. — Cieszę się, że pojadę na festiwal młodzieży — mówi Janina Cymek. — Jest to dla mnie duże wyróżnienie. Aktywista ZMS — Mieczysław Rut jest pracownikiem ZNTK Gdańsk Oddział w Słupsku. Kieruje zespołem młodych ludzi ubiegających się o tytuł „Brygady Pracy Socjalistycznej". Potrafi godzić ze sobą rozliczne obowiązki zawodowe, społeczne i rodzinne. Pełni szereg funkcji społecznych: jest członkiem egzekutywy KZ PZPR, Węzła PKP Słupsk, przewodniczącym rady zakładowej, kuratorem sądu dla dorosłych... Za społeczną działalność został odznaczony Brązowym Krzyżem Zasługi, Odznaką im. Janka Krasickiego. Wyjazd do Berlina traktuje jako nagrodę za społeczne zaangażowanie. W Inspektoracie Oświaty o nauczycielce Szkoły Podstawowej w Kobylnicy — Bożenie Jurdze powiedziano nam; to sumienny pedagog, posiada duże osiągnięcia w pracy dydaktyczno - wychowawczej. Świadczy o tym chociażby nagroda kuratora okręgu szkolnego. Jej koleżanki po fachu oceniają krótko: „to wspani;* ła kumpelka". Z dyplomem Studium Nau- czycielskiego w Poznaniu trafi ła do szkoły w Kobylnicy, Uczy już 9 lat. Od 1964 roku jest instruktorem ZHP, a obetnie komendantem wiejskiego rejonu harcerskiego. Komenda Hufca uważa ją za pioniera w organizacji gminnych obozów harcerskich. Jako członek PZPR, w POP pełni funkcję kierownika szkolenia ideologicznego. Wyjazd do Berlina poprzedzi sesja w WSN, inaugu rująca zaoczne studia, na których jc-dną ze studentek będzie B. Jurga. (wir) Co słychać w wiejskim handlu? Zwiększają się zadania wiejskiego handlu. Już nie tylko tradycyjne usługi świadczą geesy mieszkańcem wsi, Oto w centrum Dębnicy Kaszubskiej otwarto kiosk owocowo-warzywny, a tuż obok — kiosk z lobami. Oba punkty handlowe cieszą się wielkim Dowodzeniem. Przy kiosku z lodami ustawiaja się kolejki, głównie młodzieży, Ten rodzaj usług jest zupełną nowością wielkiego handlu. Nad jeziorem Krzynia. gdzie w pełni trwa wypoczynkowy sezon, również o-twarto kiosk spożywczy, w którym sa naooje chłodzące. P'-eze<-- Murawiec promienieje. Takich obrotów nie no+ira sklepy, uT^unwa-ne w centrum Dębnicy. A więc korzyść podwójna: dla PLENUM MK Fm Dzisiaj w salj MRN o godzinie 19 odbętfzis się plenum 'MK FJN na temat: sfan gospodarowania i estetyka miasta. Me będzie starego NAD LISTAMI CZYTELNIKÓW Redakcyjna poczta to ciekawa lektura. Treść listów rriówi o warunkach pracy, kłopotach zaopatrzeniowych, po rządkowaniu miasta niewłaściwym traktowaniu petenta przez instytucje i urzędy, można nawet spotkać pytania, gdzie są jeszcze wolne miejsca na studia. Oto kilka przy kładów: Grono Czytelników zamieszkałych przy ulicy Kozietulskic go w Słupsku słusznie zwraca uwagę na bałaganiarstwo przy pracach budowlanych i hydtau licznych Rzeczywiście, przykład aż nadto wymowny. Nie można traktować pracy xi) taki sposób, jak to czynią odpowiedzialni za remonty i przebu dowę ulicy Kozietulskiego. O marnotrawstwie też można co kolwiek powiedzieć. Sugerujemy wizytę Miejskiej Komisji Porządkowej. Niestety, nie możemy odpowiedzieć Krystynie Krawców z Gogolewa, gdzie jeszcze są wol. ne miejsca w szkołach pomatu ralnych Prosimy zwrócić się w tej sprawie do Inspektoratu O-światy w Słupsku lub Kuratorium 10 Koszalinie. Skwer przy placu Broniewskiego został ostatnio uporządkowany Dlatego słusznie Czytelnicy zwracają uwagę, że MIELENIE KAWY... ...pozostawia wiele do życzenia. Chodzi o funkcjonujące w sklepach WSS młynki do kawy, które zamiast mielić na miałki proszek... robią z kawowych ziaren granulat. Do wyjątków naieży młynek w sklepie spożywczym nr 4S nr~v ul. Mostnika. Kawo?ze żyrivl5by sobie, żsby wszystkie młynki tak mieliły. BRAKUJE PIECZYWA I GAZET Mieszkańcy Oardny wielkiej a także przebywający tam wczasowicze, skaria sie na słabe zaopatrzenie inieiscewych sklsnów w pieczywo. W kiosku „Ruchu" bra kuje gazet. C.T.ACZEGO ZAKAZ WJAZDU? Na czas budowy węzła komu-rikacyjne^o, w rejonie ul. 9 Marca, imponujemy usunąć znak od stronv ul. Grodzkiej. Zaoszczędzi to kierowcom niepotrzebnych manewrów po ulicach Murarskej i Zamenhofa, a takżs usprawni ruch w rozkopanym rejonie miasta, i wiej trawniki nie są miejscem zabaw dla dzie&i, jak to czyni od dłuższego czasu pewna pani. przywożąc tu codziennie dzieciaka. Inny problem maja. mieszkań cy bloku przy ul. Sobieskiego 7 (spółdzielnia „Kolejarz") Współ na antena telewizyjna dla 2 kia tek schodowych „fiksuje" od początku, Naprawiano ją kilka krotnie, ale bez odczuwalnych skutków. Wydaje się, że trzeba to zrobić raz, ale porządnie. „Są sprawy, z którymi zwykły śmiertelnik nie może dać sobie rady..." pisze do nas Czy telnik Czesław N. z Ustki, Z li stu wynika, że chodzi o remont mieszkania zlecony PPGKiM. Kilka już razy rozpoczynano, a końca nie widać. Chociaż i w redakcji pracują „zwykli śmic.r telnicy", to jednak sugeruje władzom miejskim Ustki zakoń czyć wreszcie sprawę, ku zado woleniu skarżącego się. Inny mieszkaniec nadmorskiego kurortu informuje, że w miejscowości wczasowej powin no obowiązywać zarządzenie za braniajq.ee hodowli trzody. Chyba nie musimy tego udowadniać Gnojowniki w środku miasta wypoczynkowego? Mieszkaniec bloku nr 27 przy ulicy Konopnickiej domaga się nocnego spokoju, Nie do pomyślenia są bowiem hałasy, jakie wywołuje jeden z sąsiadów. W takich przypadkach Powinno się jednak przykładowo u-karać na kolegium amatora pukania" nogą w bramę, I wreszcie Henryk Gudrów-ski zwraca uwagę na wyjątkowo grzeczną obsługę w sklepie Gdańskich Zakładów Dziewiar skich przy ul Jagiełły (Jak u-staliliśmy, ekspedientka nazywa się Krystyna Ruszkiewicz) Bardzo nam przyjemnie, że m.a my coraz więcej informacji Czytelnikowi o właściwym podejściu do klienta. (mef) Przed 2 tygodniami ukazał sie w „Głosie" artykuł ot.: .Zamiast listu otwarł eeo" Jego treścią '~ spór o budynek starego kina. Cho dziło o decyzję, cZy remontować, czv zburzyć, z uwagi na nieopłacalność remontu. Otrzymaliśmy właśnie odpowiedź z Związku Gmir>nycb Spółdzielni, z której wynika że remont ie?t nieopłacalny w związku 7 czym GS w Dębnicy Kaszubskiej otrzymała role^enie rozbiórki budynku i uporządkowania placu. W przyszłym roku pezeteees wy buduje rta tym placu pawilon han dlowy, w którym zostaną zlokalizowane sk!~-r>v Przemysłowe, obuw nicze. tekstylne i konfekcyjne. Natomiast ro przeniesieniu niektórych sklepów do tsso n*wilo-nu, w onróżnionycb obiektach bę dzip można zlokalizować *>nnktv usługowe, a przede wszystkim 0-srodek ..Praktyczna Gos«odvn5". Okazuje się, że można była z~» decydować. (fj urlopowiczów i dla handlowców. Restauracja ,.Kaszubianka" została odnowiona przed sezonem, Przejezdni goście nie kryją, że jes+ to miłe zasko-nie, Czysto,, schludnie, szybko podaje się zamówione potrawy, kelnerki w kaszubskich strojach. Nie spotyka się tu również konsumentów zawianych" (^hyba dzięki 0-bowiązirącei uchwale gminnej rad * o zakazie sprzedaży alkoholu 5 razy w miesiącu). A żniwa? W zasadzie handlowcy jr" są do tego gorącego okreni na wsi przygotowani. Sklepy zaopatrzone w napoje. W skrzynkach woda mineralna jantar. nektary, piwo, oranżprla. Kierownictwo geesu stara się uzupełnić braki w wędlinach i konserwach — drobiem i podrobami z drobiu., dostarczonymi przez Nakłady Drobiarskie w Sławnie. Istotne jest przystosowanie sie do czasu rolnika Po u-zgodnieniu z mieszkańcami poszczególnych wsi i kierownictwem pegeerów godziny otwarcia sklepów moga zadowolić wszystkich. Ponadto większość punktów sprzedaż-" czynnych będzie również w niedziele i święta. W najbliższych dniach zostanie (nareszcie!) otwraty basen kąpielcwy gdzie również przewidziano kiosk z narwiami chłodzącymi. Można jeszcze odnotować, że w liocu rozpocznie się budowę magazynu nawozowego w Dębnicy oraz sklepu we wsi Borzęcino Cd o spółkj z pegeerem). Wvdat.ki na te cele sięgają 2 rnin 7}, (mef) Kolonie dla dzieci wiejskich NIE dla wszystkich dzieci wakacje oznaczają wypo-_ czynek. Część młodzieży wiejskiej bez entuzjazmu wita letnie ferie. Zdają sobie z tego sprawę, że czeka ich cięż ka praca. , Natomiast młodzi, których rodzice są pracownikami pegeerów nie zawsze znajdują opiekę w okresie żniw. Dzieci pozostawione samopas wywołują pożary, wypadki. ^ Choćby dlatego należy prze ciwdziałać tej „dyskryminacji" młodzieży wiejskiej w po„ równaniu z miejską. Najskuteczniejszym sposobem przeciwdziałania okazały sie obozy i koJonie. Każda inicjatywa jest potrzebna i zasługuje na upowszechnienie. Oto przy kład zorganizowania nowej formy wypoczynku dla m5o- Jezdnici to nie promenada Sporo wczasowiczów, przebywających w Ustce, usiłuje z ul. Marynarki Polskiej i in-vnych korzystać w sposób niezgodny z elementarnymi przepisami o ruchu drogowym. Przypominamy, że jezdnia to nie deptak i na spacer proponujemy udać się na nadmorską promenadę. Swoją drogą przydałby się efektywniejszy nadzór ze strony Inspektoratu Ruchu Drogowego KMiP MO w Słupsku, (wir) dzieży przez POZH Bobrowniki i Źoruchowo. Obozy zlokalizowane „po sąsiedzku", nad jeziorem Gar dno. Przebywa tam ponad 100 dzieci w wieku od ił do 16 lat Przewidziano drugi, także 15-dniowy turnus. Program obozów jest dość elastyczny, a zajęcia organizo wane są w zależności od pogody. Kierownicy obozów Leszek ■ I-^rajewski i Mieczysław Bierka, wraz z wychowawczy niami dbają o zachowanie wy TOczynkowo-rekreacyjnego cha -akteru pobytu. Odbywa się plażowanie. kąpiel w jeziorze Są^ też wycieczki do pobliskich miejscowości (Słowiński Park Narodowy), gry, zabawy, 'igniska itp. Słowem, nie ma czasu się nudzić, a widać to po uśmiechniętych twarzach u_ ozestników. Apetyt, tak jak s>ońce, też dopisuje: Teren 0-bozu dobrze zagospodarowany Widać, że organizatorzy nie* skąpili grosza. Ohozowicze mają także swój wkład w zagospodarowa niu obozu. Wykonali bowiem orace wykończeniowe przy 0-bozowej stołówce — świetlicy. Skoro jest świetlica, wszyscy czekają teraz na doprowa dzenie przez Zakład Energetyczny energii, ponieważ radio, adapter, telewizor i lodówka są bezużyteczne. Przydałoby sie wdrażać mło dzież do samodzielności. Bo jakiż urok ma obóz pod namiotami bez nocnej warty czy pitraszenia posiłków? ' Jeszcze jedno: na obozie nie zauważyliśmy jakiejkolwiek dekoracji, totemów itp, Zdobnictwo obozowe dziełem u-czestników — to ważna sprawa, (wir) Fot. J„ Wojtkiewicz DZIĘKUJEMY ZA POZDROWIENIA ...dzieciom z kolonii letnkh TPD w Łupawie życząc wielu wrażeń i przyjemnego odpoczyn ku- ...Ochotniczemu Hufcowi Pracy rekrutująi emu sie z Liceum Ekonomicznego klasy tlb. Piszecie że pracujecie u lesie przv pidęe nacji sadzonek, ale macie czas" na opalanie i odnoczynek. Tak właśnie dobrze łączyć przyjemne z oożytprznym. ...diieciom z kolonii zorganizowanej przez Inspektorat Oświaty Łódź-Biłuty. przebywającym na kolonii we Wrześcin, Pisyecie, że sio Wam bardzo tu podoba, że wykonujecie wi?le -prac snołefes-iych, że wychowawcy opiekują sie Wami. Przyjemnie nam to wszystko od "notować i życz yć wielu wrażeń z pobytu na ziemi słupskiej. (f) Motorowy Puchar Polski Polski Związek Motorowy Ośrodek Szkolenia Motorowego w Słun sku organizuje w dniu 15 bm. eliminacje powiatowe o Puchar Polski. Zgłoszenia do eliminacji przyjmuje OSM Słupsk, ulica Starzyńskiego 10, w godz. 8 do 1S. Dla uczestników przewiduje sie nagrody rzeczowe oraz dyplomy. Wieczorna toaleta— CX) GDZIE KIEDY 8 L; PC A PIĄTEK Sekretariat redakcji 1 Dział Osło «zeń czynne codziennie od godz. 10 do 16. w soboty do 14. \si-teleJfrwj 97 - IV? o 98 - Straż FoźarnS 99 — Pogotowie Katunkowe (na-wezwania) 60-11 - zachorowania Inf kolej - 81-10 Taxi - 3!) (W 111 Murarska 38-21 pl D»vorcowv Taxi bagaż. — 49-80. % cU/A*vry Dyżuruje apteka nr 19 przy ul. P Findera 38. teł 47-16. W±ivysttnvtj MUZEUM Pomorza Środkowego — Zatnek Książąt Pomorskich — czynne od godz i> do 16. Wystawy stałe: i) Dnieje ' kultura Pomorza Środkowego: 2| Witkacy ie^o współcześni (malarstwo) KM ts MPiK - Wystawa malarstwa Włodzimierza Dawidowicza. MDK - l/STKA - 1 Wystawa prac- 7 seminarium urbanistycznego na temat zabudowy śródmieścia Uśtki i centrum osłorrnwo han dlowego, 2 Wv*tawa malarstwa p!asrvkńw-amatorów. 3 Wystawa książki marviiist«cznei i wydawnictw reffionalnvch BIBT IOTEKA MIEJSKA w Ustce." wystawa wydawnictw regionalnych. * BTD — godz. 19 -Michała Bałuckiego Grube ryby, MII EN1UM - Odstrzał (USA. od lat 16) - g. 16. 18.15 i 20 POI OMłA — Szkoła kowbojów •USA I 16) — ę 16 r8.15 i 20.30 REI AKS — nieczynne USTKA f DEI.F1N — Świadek koronny fwłoski, i. i8) — g. lg i 20 Gł OWf 7\l E STOLICA — Kopernik (polski, i. 14) — g. 19 r>"«Nir-a kaszubska JUTRZENKA — Posłaniec (ars«&. 1. 1S) - g, 19 ALKOHOL OF0ZNIA TWOOA REAKC3& „Ol OS KOSZA! INSKI" -•rsjaii Komitetu lVojt*w,(>d*kie-. ?o Polskie) 7.tertii<«-/7ri j) dacz* r,v wszy ■•tkimi działami i wyiątUlprr vł»e t«k iVen i Party meso). Re daktor nsłr-7»lnv i sekr^laria - 2?fi-93. zastenca rpd^ktrtr^ naczelnego i łekr^tar? Rpdak cji — 242 08 Dział Partv1n* Dzia) Fkoriorntczn v — 243-S3 Dziai Miełski i nział Terenowa - 224-łfl Rpdak<-ia nocna - o! A f amoeeo 20 246-51 - Dzia< ^DOrliiwv 244 25 — renaMor i vżiimy „Ol OS SIUPSK1- - pla< ^wyrięslwa 2 - i piętro 16—Z«< Słupsk, t.el 51-95 Riuro Ogło • fcń o**a lirtskieg< W* rl.iwnu •ws PrasowPKr. - ul P Fin iera 27a - 25 721 Koszahr. tel i? 2-9| Wpłałv na (irunimpraii miesięczna — Id 5ti zł kwarta) ddzrałv ' delegaiorv Przfdsi*: Hiorsiwa Unowsże<'bniPiiła Prs ■iv > Książki Wvzelkirh nfor macjł o iva rtink arh prenume raty udzifla.ia wszv«tkie r)la rówkt ,Rnch" i porzty. ify-dawca Koszalińskie Wvri.iwnii two Prasowe RSW .Prasa" -Ksiałk? - „Ri. h- oi r- Fin flera 27a 25 J2J Koszalin wn irala tel''foriiczna - 240 12 Tłoczono- prasowe 7.akłan> lirafir-znp Koszalin. p|. Allte 1» I »m oeer »,0 Gios nr 187 Stroua H mimmFz O t @ 3 SZERMIERCZE MISTRZOSTWA ŚWiATA J. Pawłowski nie z Trzeci dzień szermierczych mistrzostw świata w Goete-borgu ^ozpoczał się od półfinałowych pojedynków indywidualnego turnieju szablowego. Walczyło w nim dwóch Polaków: Jerzy Pawłowski i Józef Nowara. Awans uzyskał tylko „szablista wszechczasów" Jerzy Pawłowski, który po raz 16. w swej bogatej karierze znalazł się w finale mistrzostw świata. W dotychczasowych 4 razy zdobywał złote medale, 5 razy — srebrne, a raz — brązowy. y Finał rozpoczął siq od bratobói cze^o pojedynku radzieckich szablistów Nazłymowa i Sidiaka. Zwyciężył Nazłymow 5:4. Następnie Kovacs uległ Mario Mon;.a a 1:5, a Nazłymow pokonał Krowo-puskowa 5:1. Pawłowski w swoim pierwszym pojedynku uległ Mon tano 3:5. W piątym pojedynku Si diak zwyciężył Krowopuskow.a -i na planszę ponownie wszedł Paw łowski mając za przeciwnika Kovacsa. Nasz szablista uległ Węgrowi 2:5, Pierwsze zw.ycięsłwo Pawłowskiego nastąpiło w jego czwartym występie finałowym przeciwko Krowo — 2.17.2. Wynrzedził on Wellma na (NRF) — 2.13,0 oraz W'.nz~nrif da (USA) — 2.13.1. Na 100 m re-kordzistka świata. St.eeher (N" osiągnęła — 11.3 a iej rodak Brie senick pchnął kule na 20.65. * P. A RDZO dobry rezultat uzy skała na mityngu lekko>atletycz nym w Wiedniu Austriaczka Ilon Gusenbaner. Uzvcka'a nna na,,»-szy tegoroczny na świecie wynik w skoku wzwyż - 1.91. Nie nowie dła sie iej trzvkrotna nróba pokr nania wysokości 1S4 'cm. WĘDKARSKI MECZ KOSZATJN — NEUBRANDENBUHG Bardzo żywe są kontakty sportowe miedzy wędkarzami koszalińskimi i z Neubrandenluirga (NKD). Co roku odbywają sie zawody pomiędzy reprezentacjami obu okręgów, na przemian w Ko szaiinie i w Neubrandenbursm W tym roku gospodarzami sa kosza-linianre. Ustalono, że zawody od-hęrta się w nn>'choi.w i 7 bm. w Wałczu. O godz. 9 roz-nocz."a sie zawody Gruntowe "a jez. Raduń a o godz. 1S — konkurencje rzutowe (na sta-ii"":" soortowym). Zwycięzcy poszczególnych konkurencji otrzyrmią puchary przechodnie. (par) 6 LIPCA PIĄTEK LUCJI W i*axLŁ&- a Motorowcy na zlocie „Frombork-73 W woj, olsztyńskim odbył się ostatnio XVIII Centralny Zlot Turystów Motorowych „Frombork-73". Uczestniczyła w nim reprezentacja turystów motorowych naszego województwa, oparta głównie na członkach klubów PTTK: Budowlani i Wicher Kołobrzeg oraz Pomcwiec Wałcz. Koszalinianie walczyli o wielką stawkę — zdobycie na własność pucharu przechodniego dla najlepszego okręgu w Polsce. Nasi motorowcy dwukrotnie już, w tym roku, zajmowali pierwsze miejsce w zlotach centralnych. Gdyby ponowili ten sukces w zlocie from-borskim — puchar pozostałby już na zawsze w Koszalinie. Niestety, nie udało się. Naszych reprezentantów wyprzedzili niewielką liczbą punktów okręg łódzki. Kilka błędnych odpowiedzi aa pytania krajoznawcze przekreśliło szanse na zwycięstwo. Zajęcie drugiego miejsca jest jednak i tak dużym sukcesem. W pobitym polu pozostały przecież tak silne okręgi, jak Poznań, Bydgoszcz, Gdańsk, Katowice, Warszawa. A oto ogólna klasyfikacja o-kręgowa zlotu: 1) Łódź — 1374 pkt, 2) Koszalin —• 1334 pkt, 3) Poznań — 1322 pkt, 4) Olsztyn — 1319 pkt, 5) Bydgoszcz — 1295 pkt, 6) Gdańsk — 1255 pkt. Dla koszalinian najwięcej punktów zdobyli Stanisław Ma niowski i Zbigniew Dołek (o-baj Budowlani) — po 229 pkt. W klasyfikacji indywidualnej zlotu zajęli oni ex aeąuo trzecie miejsce. Na IV miejscu u-plasowała się Hanna Dziarska--Zawadzka, która uzyskała 224 pkt. (par) R. JABCZAMIK KIE POWTÓRZYŁ SUKCESU Na jeziorze w Myśliborzu (woj, szczecińskie) zakończyły się regaty żeglarskie o puchar im L, Teligi. W imprezie u-czestniezyli również żeglarze naszego okręgu, reprezentowani przez osady Olimpa Złocieniec, MKS Orlę Szczecinek i Gwardii Koszalin. Na ubiegłorocznych zawodach duży sukces odniósł PJoman Jabczanik ze złocienieckiego Olimpa, zajmując pierwsze miej sce w klasie finn. Tym razem nie udało się żeglarzowi Olimpa powtórzyć sukcesu z ub. roku. R. Jabczanik musiał się zadowolić trzecim miejscem. W punktacji klubowej (startowały 34 kluby) zwycięży' MKS Skuner Myślibórz — 3108 pkt. Żeglarze Olimpa uplasowali się na X miejscu — 1676 pkt. (sf) fROGHAM i Wiad,: 5.00, 6.00. 8.00, 8 00, 10.00. 12.05, 16,00, 20.00, 23.00, 24.00, 1.00, '.00 i 2.55 6.05 Gimn. 6.15 Wycinanki muz. 1.25 Takty i minuty 6.40 Co nowego w GS? 6.45 fakty i minu-ry 7.00 Sygnały dnia 7.11 Takrv minuty 7.35 Dzień dobry k;e-owey 7 40 Takty i minuty 1.05 U •irzyiaciół 8.1 o Melodie siednru >tolir 8.35 Muzyczny reis 0.05 Polskie piosenki w wersjach tnstru-nentalnych 9.30 Berlin z oiosen-ka i melodia 9.45 ,7, góry, chłopcy 7 góry" 10.00 Co czyta krai? !Ó.08 Musical film. operetka 10.4^ Lato z radiem 11.57 Sygna! czasu hejnał 12.?0 Polskie melodie lu-!owe 12.30 Koncert życzeń 12.50 ' Festiwalu Piosenki Chóralnej w Międzyzdrojach 16.00, Alfa i Orneta 16.15 Estrada młodych muzy-1<ów 16.43 Warszawski Merkury !?.SU Program W—MOR-TV i 3 -> Terminarz muzyczny 18.30 Echa 'nia 18-41 Antena >-owatorów 19 0o >tudio Młodvch 19 15 Jezvk nip-Trecki 19-30 Koncert svmf. dla uczczenia 100. roczniev urodzin S. Rachmaninowa 20.07 Dyskusja literacka 2121 W. Warska i iei nio ■:enki 21.50 Wiad sport.. 22 00 Stu--1 i o Młodych 23.00 Po raz pierw-czy na antenie 23.40 Z muzyki XX wieku. PROGRAM III Wiad.: 5.00, 6.0o i 12.05 ^ksnresem przez świat: 7.00 8 00, !0.30, 15.00, 17.00 i 19.00 6.05 Zegarynka (5*^0 Polityka dla .vszv,stkich 6.45 i 7.05 Zegarynka 7.3o Gawęda 7.40 Zegarynką 8.05 Mój magnetofon 8.35 Podobno sa podobni 9.00 „Pamiętnik z trzech mórz i iednego oceanu" — ode. pow. 9.10 Dyskoteka ood gruszą 9.30 Nasz rok 73 9.45 Dyskoteka pod grusza 10.35 tnterradio — mag. muz. 11.05 ..Niewidzialny człowiek" — VI cz, słuch 11.25 pod grusza 10 35 lnterradio — Ballady z różnych stion świata 1145 .Pożegnanie ? bronig" — ode pow 11.57 Sygnał czasu < hej nał 12.25 Za kierownica 13.00 Na łódzkiej antenie 15.10 ..Fantazja elektryczna" 15.30 Trybunał lubelski - aud 15.50 W rytmie sir-taki 16.05 Gawęda IR 15 Portrety słvnnvch dvrvg"ritów 16 45 Nasz rok 73 17.05 „Pamiętnik z trzech rriorz i iednego oceanu" — ode. pow 17.15 Mój magnetofon 17.40 W książkach i w żvciu 18 00 Muzykalny detektyw 18 30 Polityka dla wszystkich 18.45 Tvlko po hiszpańsku 19.05 , Kapitan Blond" — ode. 8 19.35 Muzyczna "Soczta UKF 20.00 Sylwetka piosenkarza 20.25 Pogrzeb w taśmotece' 21 50 Z nagrań B Gimola 22,00 Faktv dnia 22.08 Gwiazda siedmiu wieczorów 22.15 Trzy kwadranse jazzu 23.00 Swole ulubione wiersze recytuje E Buczacki 23.05 Koncert tvlko dla melonianów 23.50 -24 00 Na dobranoc gra zespół „Paradox". "łtOSTMU/tl na falacli średnich 182,2 i 202,2 m oraz UKF 69,92 MHz 5.55 Koszalińskie rozmaitości rolnicze — magazyn J. Zesław-skiego 6.40 Studio Bałtyk 16.43 Omówienie programu dnia 16.45 Gdyby wszyscy ludzie — reportaż dźw. I. Kwaśniewskiej 17.00 Przegląd aktualności wybrzeża 17.15 Radio Stereo: ..Takty i rytmy" — aud. W, Stachowskiego 17.55 Reporterski „Klakson" — magazyn pod red. E. Wołosewicz 18.20 Chwila muzyki 18.25 Prognoza pogody dla rybaków. KOSZAI IN W PROGRAMIE OGÓLNOPOLSKIM PROGRAM I, godz. 10.00 — Co czyta kraj" — aud. Z. Suszyckie-go. 10.00 „Sokół Maltański" — film fab. prod USA 16.30 Dziennik 16.40 Nie tylko dla pań 17.10 Magazyn medyczny 17.40 Kronika Pomorza Zachodniego 18.00 Dla młodych widzów: Tele ferie" 19.20 Dobranoc: „Piegusek" (kolor) 19.30 Dziennik 20.15 „Szkice akrobatyczne" — radziecki program rozrywkowy 20.35 Panorama — tygodnik publicystyczny 21.15 Teatr TV na Świecie: „Min na von Parnhelm albo żołnierskie szczeście" fkolor) 23.10 Dziennik 23.25 Wiad. sportowe 23.45 Program na sobotę. ROZPALAJMY I OlaNiAl W LESIE : PZG F-3 %ĆOUV€4€ Tłum. R. Wysocki (28) Ręka zaczęła mi drżęć tak mocno, że musiałem usiąść. Do diabła, ależ byłbym popełnił ładną gafę. Okulary, fajka! Kiedy się wyjeżdża takie r-zeczy zabiera się z sobą. To by wystarczyło, by wszcząć na nowo dochodzenie... Wstawiłem do biurka butelkę zapomniawszy, że chciałem się napić, złapałem okulary i fajkę, poprawiłem kalendarz, a następnie otworzyłem szafę na ubranie. Oczywiście. Zadałem sobie tyle trudu, żeby paradować w pelisie i kaszkiecie na dworcu Lyońskim, ale trzeba jeszcze sprzątnąć oryginały, bo inaczej policja nie omieszka postawić sobie parę pytań. Chorobliwa ciekawość kazała mi wdziać płaszcz, na głowę nałożyć kaszkiet. Wszystko było na mnie za duże. Nałożyłem okulary i spojrzałem w lustro. Egzamin wypadł zadowalająco. Mało kto mógłby dostrzec różnicę. A przecież nie miałem jeszcze fajki! Ażeby upewnić się ostatecznie, postanowiłem przejść po-koj? biura i sprawdzić, czy moja zbrodnia nie miała przypadkiem świadka. Tego by jeszcze brakowało, bym odkrył jakiegoś sterroryzowanego urzędniczynę, ukrytego w szafie, który odzyska przytomność tylko w tym celu, by nakręcić numer Pogotowia Policyjnego. Runda nie trwała długo. Piętro było puste. Kiedy jednak przez korytarz wewnętrzny wracałem w kierunku gabinetu Nartina, zmroził mnie jakiś szmer: tuż obok trzasnęły drzwi od windy, windy dla służby, o której nie miałem pojęcia. Nie było czasu na ucieczkę, ani na schowanie się. Trzy metry przede mną, na zakręcie korytarza pojawiła się sylwetka. Sylwetka Nartina. V Ogarnęło mnie takie przerażenie, że mimo woli wyrwał mi się okrzyk, ale nawet pośród tej paniki jedyne, co zarejestrował mój umysł, to było odbicie mojej własnej trwogi: człowiek z pelisie, w szkockim kaszkiecie, w ciemnych okularach, z ręką wyciągniętą w moim kierunku, z ustami otwartymi od'trwogi. W sekundę potem wróciła mi przytomność umysłu. Popatrzyliśmy na siebie w swoisty sposób zdziwieni i skonsternowani, niby dwie elegantki przekonane, że obie mają suknię ekskluzywną i w trakcie przyjęcia spostrzegają, że są ubrane jednakowo. Ja pierwszy wykrztusiłem: — Co pan tu robi? Tamten drugi — zauważyłem, że jest niskiego wzrostu, trochę niepozorny, ale mający oczy zadziwiające, podatne na marzenia — tamten z kolei zareagował: — Ja tu pracuję, proszę pana. Jestem księgowym w tym przedsiębiorstwie! — To pan chyba jest Dubois! — wykrzyknąłem, olśniony. — Pan mnie zna? — Opowiadano mi o panu... Widziałem, że chciałby zadać jakieś pytanie, więc ażeby odparować tę ciekawość, zaatakowałem pierwszy: — Powiedziałby ktoś, że napędziłem panu strachu, co? WydawaJ się zażenowany. — Chciałem powiedzieć, ip wziąłem pana za szefa... Za pana Nartina. Ubiera się^ tak jak pan. Ale nie boję się, co to, to nic, proszę mi wierzyć: tylko że on nigdy nie wchodzi korytarzem wewnętrznym i dlatego byłem zaskoczony... A poza tym nio chciałem żeby mnie zobaczył w tym stroju... Schylił głowę i pokazał na płaszcz Mówił z coraz większym trudem a oddech nie pozostawiał na jmniejszych watpli wości: wrpśł sobie trochę, wypił nawet dużo. Z ledwością trzymał sie na nogach. — Ale skąd tu pan, co? — zaczał na nowo, z mściwością — pan się wystraszyć, chyba nie zechce pan temu zaprzeczyć! — Z tego somego powodu, co 1 pan — odparłem szybko. — Absolutnie nie spod/-iewałem się tu kogokolwiek spotkać, przede wszystkim zaś Nartina, który jak wiem jest u siebie w domu... Pokazałem walizkę: — Nawet pożyczyłem od niego parę płvt, mus?:ę je mieć na dzisiejsze popołudnie Prosił, żebym wpadł do biura i sobie je zabrał, dał mi nawet kluczę... — Co, nie ma go w biurze? — wyjąkał Dub'ois. — Nie, on... on śpi. Ta wiadomość zaskoczyła go bardzo nieprzyjemnie, nie wie działem dlaczego. — Och, ależ to dla mnie okropne! — stwierdził z tą pełną niedomówień spontanicznością, właściwą pijakom Test u sie bie w domu, a wrięc i jego... jego przyjaciółka także? A ia myślałam, że on już tu przyszedł przed ósmą Dziś powinien był przyjść do prscy. przecież to ostatni dzwonek alarmowy! — Co! — wyrzekłem zduszonym głosem. — O, Hk. we wtorek muci przedłożyć rarhunki! I wbił sobie do głowy, że sam musi skończyć robotę Jeżeli pan go zna. to musi nan wiedzieć, jaki iest uparty .. — Jak kozio.ł — dorzuciłem słahvm głocem. Unorozywy jego wzrok zatrzymał sie na płaszczu, na kaszkiecie (który trzvmałem w rek ul na okularach. — Pan sie ubiera tak samo jak on. — Mamy ten sam srnst. Pan także. Zawahał się na chwile, odnowiedzial bez związku: — Cheiałem nie 7 nim zobaczyć, ale tak wy tak byłbym ten strój zdjął, bo jemu by sie to nie podobało... No, na ten okres, który mu jeszcze zostaje do... Bełkotał wesolutko, głos jego stawał się coraz bardziej clet ki, nic nie rozumiałem z jego przemówienia. Postanowiłem przerwać rozmowę: — Dobrze, uciekam, zabłądziłem w tych korytarzach, gdzie tu wyjście, tędy? — Tędy. Wzrok mu zmę'n!ał. kciukiem wskazał na mnie. — Co jest 7, pańskim policzkiem, zupełnie czerwony... ktoś pana uderzył? 2. d. n.)