Pomyślny kwartałw gospodarce
ZSRR MOSKWA (PAtl Gospodarka radziecka zanc uwała nomyslne Avniki produ vinp w nvm kwartałIr W porównaniu z tym sa Tym okresem roku lOm
Obchody leninowskie na świecie
MOSKWA, BUDAPESZT, HAN Ol, UŁAN BATOR, ALGIEK (PAP)
W Związku Radzieckim miliony obywateli uczestniczyły 21 bm. w „Komunistycznym f.ubotmku", Która to akcja sta Jiowiła w tym dniu centralny junkt obchodów 103. roczni.*y urodzin Włodzimierza Lenina Uroczyście obchodzili leninowską rocznicę naród węgierski. W całym kraju zorganizowano okolicznościowe akade-
mią w fabrykach, szkołach 1 organizacjach masowych pod pomnikiem Lenina w Budapeszcie złożono wieńce od KC WSPR, rządu, władz, organizacji związkowych, młodzieżowych itp.
Na uroczystym wieczorze, jaki odbył się w E3anoi, przemawiał zastępca członka KC Partii Pracującej Wietnamu, dyrektor Instytutu Nauk Społecznych, Nguyen Kchanb Toan, podkreślając ogromną, niezwyciężoną siłę leninow-
skich idei. Jednym z wyrazów idei leninizmu — powiedział mówca — jest olbrzymia pomoc i solidarność narodów kra jów socjalistycznych i wszystkich pokojowych sił świata dla narodu wietnamskiego.
W Ułan Bator w 103. rocznicę urodzin Lenina odbyła sie uroczystość złożenia wieńców pod pomnikiem Wodza Re wolucji Październikowej. W u-roczystości brał udział m. in.
(dokończenie na str. 2)
lowe chłodnie dla rybaków
RZESZÓW (PAP)
Dębicka Wytwórnia Urządzeń Chłodniczych przystąpiła do wznoszenia w Kołobrzegu i na Helu dla tamtejszych przedsiębiorstw połowów i usług rybackich „Barka" oraz „Koga" — dwudużych chłodni składowych Obie te chłodnie mogące uzyskiwać temperaturę do minus 27 stopni C, charakteryzują się brakiem nie tylko centralnej maszynowni, ale również... obsługi. Te prototypowe obiekty, wykonane i elementów prefabrykowanych — wzniesione zostaną w ciągu zaledwie 18 miesiecy, podczas gdy poprzednio cykl budowy podobnej wielkości chłodni trwał ok. 3 lat Przekazanie ich do użytku nastąpi z początkiem
MOSKWA
Sekretarz KC KPZR, K. Ka-tuszew przyjął ambasadora PRL w Moskwie, Z. Nowaka na jego prośbę ł odbył z nim serdeczną, przyjacielską rozmowę.
WIEDEŃ
Zbiera.ia sie tu ministrowie nafty krajów OPEC. Tematem obrad iest uzgodnienie roszczeń wobec towarzystw naftowych w związku z 10-procentową de waluacją dolara.
NOWY JORK
W jednym z domów w Teksasie nastąpiła potężna eksplo zja. w której wyniku ?o najmniej io osób zostało zabitych a 30 rannych. Budynek uiegł kompletnemu zniszczeniu.
Od lewej: M. Jakubów oka, A. Klukojć, D. Łambucka, G. Borycka, W. Dynek. 7. Pup-kowski.Fot. J. Patan
Popularność zobowiązuje
Dziewiarskie Zakłady Przemysłu Terenowego „Reda" w Świdwinie istnieją zaledwie siedem lat, ale ich wyroby zdobyły już poczesne miejsce na krajowym rynku. Popularność wyrobów, dobrych jakościowo a przy tym tanich, zobowiązuje zakład do systematycznego zwiększania produkcji.
W 1971 r. wyprodukowano wyroby wartości 33 min zł, a w tym roku plan przewiduje produkcję wartości 63 min zł. Zatrudnienie wzrosło tylko o 60 proc. W jaki sposób osiągnięto tak wysoką dynamikę wzrostu produkcji? Wprowadzono wiele udoskonaleń, któ re niesie postęp techniczny, racjonalniej wykorzystano po wierzchnie hal produkcyjnych, dokonano licznych zmian organizacyjnych , usprawniających pracę, postawiono również na wzrost wydajności pracy. Efekty były już w ub. roku. Załoga wypracowała do datkową produkcję wartości 4,5 min złotych, którą przekazała do „banku 20 miliardów". W tym roku, mimo większych obowiązków planowych, zobowiązano się w „Redze" do wyprodukowania dodatkowo poszukiwanych wyrobów wartości 3 min zł.
Mirosława Jakubowska zaczynała pracę jako jedna z pierwszych — w maju 1966 r. Jest brakarką.
—Chce się pracować w zakładzie, w którym jest taka dobra opieka socjalna jak u nas — mówi M, Jakubowska. — Mamy stołówkę, jeździmy do operetki, na wycieczki, raz nawet byłam na wczasach rodzinnych.
Swego rodzaju koleżeńską kontrolę techniczną sprawuje Alicja Klukojć, pracująca tu również niemal od początku istnienia zakładu.
—Obsługuję maszynę dziewiarską i jeśli jest ona sprawna. mogę w ciągu 8 godzin pracy wykonać 2,5 tys, dziurek.
Pierwszomajowa odezwa ŚFZZ
PRAGA (PAP)
Światowa Federacja Związków Zawodowych opublikowała odezwę pierwszomajową, w której apeluje do ludzi pracy całego świata o masowy udział w obchodach Święta 1 Maja. Dzień ten — stwierdza m. in, odezwa — powinien przekształcić się w powszechną manifestację jedności i solidarności mas pracujących, walczących o postęp, wolność i pokój, o ostateczną likwidację kolonializmu, rasizmu i faszyzmu.
KOMBINAT SZKLARNIOWY
pod Koszalinem
(Inf wł.)
Podjęto już ostateczną decyzję w sprawie budowy pege-erowskiego kombinatu produkcji warzyw pod szkłem w okolicach wsi Kretomino pod Koszalinem.
trzymuję niemal gotowy wyrób, więc mogę ocenić pracę in nych. Jeśli zauważę błędy — odrzucam wyrób.
Danuta Łambucka nie od ra zu znalazła się na liście ludzi dobrej roboty. Jako szwaczka miała trudności w początkowym okresie pracy. Obecnie wykonuje prawie 180 oroc. nor my. Posiada odznakę Przodow nika Pracy Socjalistycznej.
— Dziurkarka i guziczarka muszą pracować w równym tempie — mówi Genowefa Borycka, przodująca guziczarka. — Cieszę się, że nasze wyroby są ładne, że podobają się klientom.
O Wiesławie Dynek dyrektor zakładu mówi w samych superlatywach: zdyscyplinowa na, pracowita, jedna z najlepszych, chociaż pracuje dopiero dwa lata. Jest dziewiarką, pra cuje przy maszynie saneczkowej ręcznej, wypracowuje prawie 170 proc. normy.
(dokończenie na str. 2)
Będzie to importowany z Bułgarii obiekt szklarniowy o powierzchni 6 ha wra*. z kotłownią, opalaną najprawdopodobniej gazem ziemnym, doprowadzanym obecnie do Koszalina z okolic Wierzchowa w powiecie szczecineckim. W dalszym etapie kombinat ma być powiększony do 12 ha u-praw pod szkłem. Budowę pierwszego etapu zamierza się rozpocząć w roku orzvszłym i zakończyć w roku 1975.
Jednocześnie WZ PGR w Koszalinie czyni starania o zlokalizowanie budowy dwóch na-
stępnych 6-hektarowych, importowanych fzklarni — jednej na południu województwa, drugiej zaś w jego środkowym rejonie. (1.)
Wybory do rad narodowych w DRW
HANOIW DRW Odbyły się wybory do rad narodowych. Były to pierwsze tego rodzalu wybory od czasu podpisania w Psrvżu układu oprzywróceniu pokoju w Wietnamie. Charakteryzowały się one wysoką frekwencja
DNITYLI
trwać bęazie jeszcze sprzedaż ostatnich losów
II LOTERII FUNTOWEJ „GŁOSU KOSZALIŃSKIEGO" pod patronatem MPiK FJN NIE OMIJAJ SZCZĘŚCIA
Losy można nal>y$ w wytypowanych kioskach każdego miasta powiatowego. DO ROZLOSOWANIA 3461 FANTÓW.
W świqtecznej aurze
Tegoroczne święta minęły przy przepięknej pogodzie, toteż i warunki wypoczynku były wręcz doskonałe. W ub niedzielę od rana wielu mieszkańców odpoczywało spa cerując w rodzinnym gronie.
Młodzież USA na Kubie Dodatkowa ta
HAWANA (PAP)
Około 100 młodych Amerykanów z Nowew .Jorku, Chirasro. Teksasu i innvch stanów USA orariy od blisko miesiaa orzy budowie nowoczesnego osiedla wiejskiego na Kubie. Sa to członkowie amerykańskich organi?acii oostepo wvch tworzących tzw, BRYGADY VENCERFMOS (ZWYCIEZYL które na dowód colidarnoSci narodu amerykańskiego 7 rewolucyry Kuba przybywała rokroczn:e na wyspę aby pomagać Kubsń Zvkom w pracy nad rozwojem krain. Pierwsza taka brv«?ada liczącą 216 członków. przebywała na Kuoie w 1969 roku
szalinie celem wielu spacerów była Góra Chełmska, w Kołobrzegu miesz kańcy licznie wybrali się na plażę.
Było ciepło, kilkanaście stopni do zwalało pozbyć sie Cięższej odzieży, na ulicach zapanowała już nrawdzi wie wiosenna moda Wc/oraj kioski i sklepy 7 lodami hvłv wręcz obleźo-ne, przy tych stoiskach tworzyły się długie kolejki
Było słonecznie, odświętnie ! spokojnie Strażacy nie mieli okazji do interwencji o spokojnych świętach Doinformowali nas także dyżurni funkcjonariusze MO Tylko na drogach zdarzyło sie kilka wvnadków, w tym jeden śmiertelny, Zabił się motocyklista W kilku innvch wynad kach również uczestniczyli motocyk liści.
Na zdjęciu: Uołobrzeżanie na świą tecznym spacerze.
Fot. Jerzy Patan
W KRAJU...
*OBRADUJĄCY OSTATNIO w Warszawie X Walny Zjazd SPATiF zakończył obrady. Wybrano nowe władze stowarzyszenia. Prezesem ZG został Gustaw Holoubek.
*W MUZEUM WP W WARSZAWIE odbyła się miła uroczystość. Grupa młodzieży — dzieci pracowników ambasady radzieckiej i przedstawicielstw dyplomatycznych kraiów socjalistycznych złożyła przysięgę pionierską. Młodzi wstępują do działającej w Warszawie drużyny pionierskiej, noszącej imie Bohaterów Związku Radzieckiego.
*JESZCZE W TYM ROKU rozpocznie się budowa w Bydgoszczy dzielnicy mieszkaniowej złożonej wyłącznie z 24-kondygna-cyjnych wieżowców. Pierwszy z tych budynków, zbudowany zostanie w p?bliżu Wyżyn" — największego w przyszłości osiedla mieszkaniowego w Bydgoszczy. W sumie staną tam 3 podobne wieżowce. Drugą, jeszcze większa dzielnicą wieżowców będa okolice bydgoskiego „Wzgórza wolności", gdzie już wkrótce stanic kilkanaście bloków mieszkalnych o 20 a nawet 30 kondygnacjach
*W SIEDZIBIE ONZ w Nowym Jorku zakończyła obrady sesja podkomitetu prawnego Komitetu Kosmicznego ONZ. Przewodniczącym podkomitetu w którym uczestniczy 28 państw jest przed stawiciei Polski Eugeniusz Wyzner.
*W ZSRR od 9 kwietnia br. na zaproszenie Wszechzwiązkowe? Centralnej Rady Związków Zawodowych przebywała z wizyta oficjalną delegacja Konfederacji Chrześcijańskich Związków Zawodowych Belgii. Delegacja związkowców belgijskich odwiedziła Moskwę, Irkuck, Brack, Leningrad i Tbilisi zapoznała sie ona ponadto z działalnością instytucji kulturalnych i soc.jalno-bvto-wych, warunkami pracy i wypoczynku radzieckich robotników oraz z działalnością związkową w ZSRR.
*PRZEBYWAJĄCY W RUMUNII z oficjalną wizytą przyjałni mm. obrony ZSRR, marszałek A. Greczko, wydał obiad na cześć min. obrony narodowej SRR, gen. I. Ionjty. Min. obrony ZSRR zaprosił min. obrony Rumunii do złożenia wizyty w Związku Radzieckim. Zaproszenie zostało przyjęte z zadowoleniem.
*TOWARZYSTWO PRZYJAŹNI EGIPSKO-RADZIECKIEJ obchodzi 15-lecie istnienia. Z tej okazji w Ośrodku Kultury Radziec kiej w Kairze odbyła się uroczysta akademia.
*ROZPOCZĘŁY SIĘ REGULARNE PRZEWOZY KONTENEROWE na liniach kolejowych między NRD i Związkiem Radzieckim. Na razie pociągi kontenerowe kursować będą w obydwu kierunkach dwa razy w miesiącu. Plan przewiduje uruchomienie czte rech linii kontenerowych miedzy NRD a innymi krajami socjalistycznymi. Obecnie w NRD kursuje 400 pociągów kontenerowych, pracuje także 16 specjalnych stacji przeładunkowych.
*21 KWIETNIA minęła szósta rocznica przewrotu wojskowego dokonanego w Grecji przez grupę wojskowych z pułkownikiem Jeorjosem Papadopulosem na czele. Przeciwnicy reżimu dokonali z tej okazji kilku ataków bombowych. Miedzy innymi w Atenach wybuch bomby zniszczył siedzibę jednego z banków. Nieznani sprawcy wysadzili również w nowietrze dwa samochody należące do amerykańskiej misji wojskowej.
*Z PRZYLĄDKA KENNEDY'EGO na Florydzie wystrzelono dru giego kanadyjskiego sztucznego satelitę ziemi „ANIK II". Jest to satelita komunikacyjny, który umożliwi przekazywanie trans-IJlifi il®dl0w^ch.' teJew'2V.inych oraz łączność telefoniczną z najodleglejszymi osiedlami na pustkowiach północnej Kanady, pierwszy taki satelita kanadyjski został wystrzelony w listooadzie uo. roku. Nazwa satelity w języku eskimoskim oznacza brata.
Wszystkimi wielkimi miastami Japonii rządzą już przedstawiciele lewicy
TOKIO (PAP)
W wyborach burmistrza wielkiego, liczącego ponad dwa miliony mieszkańców miasta Nagoya po raz pierwszy zwyciężył kandydat popierany przez komunistów i socjalistów, 62-letni prof. Masao Motoyama, b. dziekan uniwersytetu tego miasta.
Porażka popieranego przez rządzącą partię liberalno-de-mokratyczną, dotychczasowego burmistrza Kioyshi Sgito jest dla niej tym boleśniejsza,
że sam premier Tanaka w przeddzień wyborów pojawił się w Nagoi, by swym autorytetem wspomóc "kandydata swej partii, która w kampanii wyborczej na czoło wysuwała hasła antykomunistyczne. W wyniku zwycięstwa prof. Motoyama burmistrzami wszystkich wielkich miast japońskich — Tokio, Jokohamy,
Osaki, Kyoto i Nagoi są już przedstawiciele sił postępowej opozycji.
Prasa podkreślając ten kolejny sukces lewicy, stwierdza,
że niewątpliwie będzie on miał wpływ na wyniki innych lokalnych wyborów, a także na przyszłoroczne wybory do izby wyższej parlamentu japońskiego. W kołach dobrze poinformowanych twierdzi się,
że partia liberalno-demokraty-czna w obawie o rezultaty przyszłych parlamentarnych konsultacji wyborczych będzie usiłowała jeszcze w czasie 0-becnej sesji parlamentu przeforsowanie rewizji ordynacji wyborczej w duchu umocnienia szans kandydatów partii rządzącej;9i:,
SYTUACJA W IRLANDII PÓŁNOCNEJ
LONDYN (PAP)
W Belfaście, Londonderry i innych miastach Irlandii Północnej odbyły się wielotysięczne demonstracje i wiece, po święcone rocznicy powstania przeciwko panowaniu brytyjskiemu w r. 1916 w Dublinie. Demonstracje odbyły się pod nadzorem 21 tysięcy żołnierzy brytyjskich i 5 tys. policjantów północnoirlandzkich. Występujący na wiecach mówcy w o-strych słowach potępili polity kę terroru, prowadzoną w Ul-sterze przez administrację lon dyńską
Od wczoraj Irlandzka Armia Republikańska (IRA) zapowiedziała przez najbliższy tydzień zawieszenie broni. Łączy się to z tradycyjnym o tej porze roku Festiwalem Irlandzkiej Pie śni i Tańca. Rzecznik armii brytyjskiej oświadczył, że mi mo zawieszenia broni w okresie najbliższego tygodnia wojska brytyjskie będą nadal patrolować ulice miast i przepro wadzać rewizje.
Bez rezultatu
PARYŻ (PAP)
Australijski prokurator generalny, senator Lionel Murphy oświadczył po przeprowadzeniu rozmów z francuskim ministrem spraw zagranicznych, Michelem Jobertem, że próba rządu Australii nakłonienia Francji do zaprzestania doświad czeń nuklearnych na Pacyfiku nie przyniosła rezultatów.
Senator Murphy dodał, że od rzucenie postulatu rządu Australii może wywrzeć negatyw ny wpływ na stosunki między oboma państwami, — a minister zdrowia Australii, dr Douglas Everingham wezwał do bojkotu towarów francuskich,
Fiasko kilkudniowych konsultacji paryskich może spowodować — jak oświadczył przed odlotem do Sidney senator Murphy — wniesienie sprawy na wokandę Międzynarodowego Trybunału Sprawiedliwości .w Hadze.
Ogólnopolska akcja, która winna objąć wszystkich!
TYDZIEŃ KULTURY NA JEZDNI - 1973
WARSZAWA (PAP)
„Myśl i przewiduj — nie jesteś sam na jezdni" — to hasło wiodące rozpoczętego wczoraj w kraju — Tygodnia Kultury na Jezdni — 1973 .
Tegoroczny Tydzień", który — wbrew nazwie, oznacza rozpoczęcie całorocznych poczy nań służących poprawie bezpieczeństwa na naszych drogach, zainaugurowany został licznymi rajdami samochodowymi, próbami zręcz
nościowymi dla kierowców, a w woj. warszaw skim — defiladą samochodów, którą podziwiali mieszkańcy powiatu pruszkowskiego.
Różnego rodzaju imprezy propagandowe i profilaktyczne — popularyzujące zasady prawidłowego korzystania z jezdni odbywać się będą przez cały tydzień i w całym kraju. rTydzień Kultury na Jezdni zakończony zostanie w najbliższą niedzielę, ale zainicjowane w tym czasie kampanie będą kontynuowane przez cały rok.
Dla dziewcząt na wiosnę
ŁÓDŹ (PAP)
Zakłady Odzieżowe „PALLA" w Pabianicach przygotowały na obecny sezon wiosenno-letni 150 tys. prochowców i innych lekkich okryć w 20 modelach dla dziewcząt w wie ku od 12 do 18 lat.
Obok okryć z elanobawełny płótna żaglowego, lekkich wełen uszyto również kilkadziesiąt tys. płaszczy z oistoru i dewetyny. Z tej ostatniej tkaniny, gładkiej bądź drukowanej, przygotowano głównie 0-krycia o wybitnie sportowym charakterze — z karczkami, nakładanymi kieszeniami, steb nówkami, paskami itp. Inny charakter mają natomiast płaszczyki z „teofilowskiego" bistoru. Są wśród nich okrycia w jasnych pastelowych ko lorach, a nawet śnieżnobiałe przeznaczone na najbardziej uroczyste okazje.
Kryzys polityczny w Kambodży
PARYŻ (PAP)
Prezydent Kambodży, Lon Nol, utworzył nową Radę Pań stwa, która ma sprawować władzę w obecnej trudnej sytuacji polityczno-militarnej. Jednocześnie zawieszona została na 6 miesięcy działalność Zgromadzenia Narodowego, w którym wszystkie miejsca należą do rządzącej partii spo-łeczno-republikańskiej.
Zdaniem obserwatorów poli tycznych, centralizacja władzy i umocnienie pozycji Lon No-la jest bezpośrednim skutkiem klęsk wojsk reżimowych oraz sukcesów sił wyzwoleńczych, które prowadzą intensywne walki w odległości zaledwie 25 km na południe od Phnom Penh. Siły wyzwoleńcze zdobywają nowe tereny, mimo trwających inten sywnych bombardowań w Kam bodży przez lotnictwo USA.
Zamach na pomnik Che Guevary w Santiago
LA PAZ (PAP)
Grupa prawicowych ekstremistów dokonała w Santiago zamachu na pomnik Che Gue-vary. Eksplozja silnego ładunku dynamitu zniszczyła górną część ponad 3-metrowego posągu. Przed rokiem podobny zamach uszkodził jedynie jedno z ramion posągu Wielkiego Rewolucjonisty.
Ludzie dobrej roboty
(dokończenie ze str. 1) żowaniem, społecznym działaniem zyskał zaufanie dyrekcji — Najbardziej podobają mi i współpracowników. Trzecią
się produkowane u nas młodzieżowe komplety i półgolfy damskie, opracowane również w naszej wzorcowni.
W każdym zakładzie jest ktoś, o kim mówią „złota rącz ka", czyli człowiek który umie zrobić wszystko. W „Redze" jest nim Jan Pupkowski. Zatrudniony na etacie palacza, chętnie wykonuje inne niezbęd
kadencję jest członkiem rady robotniczej.
— Sukcesy zakładu — zastanawia się J. Pupkowski — wi szą tu, w rogu świetlicy — dwa sztandary przechodnie. Jeden za wysoką ubiegłoroczną produkcję dodatkową, a drugi — za sukces w 1971 r. — zwycięstwo w krajowym współzawod nictwie między przedsiębior
ne prace. Ofiarnością, zaanga- stwami przemysłu terenowego.
(az)
Przeciwko zbrojeniom nuklearnym
MARSZE WIELKANOCNE w Wielkiej Brytanii
LONDYN (PAP)
W minioną niedzielę wieczorem w Szkocji zakończyły się MARSZE WIELKANOCNE —- doroczna dwudniowa impreza, w czasie której społeczeństwo protestuje przeciwko zbrojeniom nuklearnym w Wielkiej Brytanii.
Ponad 1,5 tys. osób z Glas- Marsze wielkanocne mają za gow i innych miast szkockich sobą długą tradycję a po kil-przemaszerowało do Faslane, kuletniej przerwie wznowiono gdzie mieści się kwatera głów- je w ub. roku.
na brytyjskich „polarisów". W pobliżu wojskowej bazy nuklearnej w Faslane odbył się wiec na rzecz rozbrojenia.
W marszach wzięli udział przedstawiciele rozmaitych organizacji społecznych i politycznych W. Brytanii, w tym deputowani do parlamentu,
działacze związkowi, duchowni, członkowie lokalnych władz samorządowych oraz uczniowie i studenci, obecni byli też m. in. sekretarz generalny KP W. Brytanii, John Gollan oraz znani działacze Partii Pracy —
Husęh Jenkins i Neil Carml-chael.
Obchody leninowskie na świecie
(dokończenie ze str. 1)
pierwszy zastępca przewodniczącego Prezydium Wielkiego Churału Mongolii, S. Łuws#n.
Również naród algierski uro czyście obchodził rocznicę urodzin Lenina. Na centralnej a-kademii zorganizowanej przez Towarzystwo Przyjaźni Algier sko-Radzieckiej przemawiał m. in. sekretarz generalny Krajowego Komitetu ds. Gospodarki i Problemów Społecznych, Ait Abder Rachim.
L. BREŻNIEW
przyjął amerykańskich senatorów
MOSKWA (PAP)
Sekretarz generalny KC KPZR, Leonid Breżniew przyjął na Kremlu siedmiu senatorów amerykańskich i członków komisji handlu. W trakcie rozmowy poruszono dużą ilość problemów dotyczących stosunków radziecko-amery-kańskich. Wiele uwagi poświę cono także rozwojowi współpracy naukowej i gospodarczej.
Jak podkreśla komunikat prasowy, Leonid Breżniew wy raził gotowość Związku Radzieckiego rozszerzenia i umoc nienia w przyszłości tych stosunków opartych na zasadach równości i wzajemnych korzyści. Za rozszerzeniem ich opowiedzieli się także amerykańscy senatorzy. W spotkaniu wzięli również udział ministrowie. A. Gromyko, M Pa-toliczew oraz inne osobistości radzieckie.
Nowe konserwy dla turystów
OLSZTYN (PAP)
Olsztyńska spółdzielnia ,,MEWA", której konserwy mięsne zdobyły sobie uznanie, zwłaszcza wśród turystów, rozszerza i urozmaica wachalrz swoich wyrobów. Spółdzielnia nastawia się przede wszystkim na produkcie gotowy-dań o pikantnym smaku i du*e1 trwałości. W bieżącym r »ku dostarczy ona na rynek sześć nowych wyrobów tego rodzaju, m. in flaczki warmińskie, ozorki z kaszą perłową, gulasz warmiński wołowi ne z ryżem, wieprzowinę z kaszą gryczaną. Przy niedostatku placówek gastronomicznych na Warmii i Mazurach wyroby te znacznie ułatwia przyrządzanie posiłków biwakującym turystom.
Ludobójca nie wyraża skruchy
PARYŻ (PAP)
Brazylijski dziennik. „O Globo" opublikował wywiad przeprowadzony z Klausem Altmannem-Barbie, który w czasie ostatniej wojny był szefem gestapo w Lyonie. Altmann, który został uznany za zbrodniarza wojennego, i jest ścigany przez władze francuskie, ukrywał się przez długi czas w Boliwii, a ostatnio został aresztowany przez władze tego kraju w związku z żądaniem Francji o jego ekstradycję.
Altmann oświadczył brazylij skiemu dziennikarzowi, iż skazał na śmierć dziesiątki tysięcy bojowników francuskiego ruchu oporu, lecz — jego zdaniem — była to rzecz całkiem normalna w czasie wojny. O-świadczył ponadto, iż jako czło nek SS został specjalnie przeszkolony do tych zadań, gdyż jest w pewnym sensie nadczło-wiekiem. Hitlerowski zbrodniarz nie tylko nie wyraża żad nej skruchy z powodu popełnionych przez siebie zbrodni, lecz twierdzi z butą, iż jest nazistą z przekonania i powtórzyłby swoje zbrodnicze wyczy ny, gdyby zaszła tego potrzeba.
Altmann jest przekonany, iż nie zostanie wydany władzom francuskim i będzie mógł da-
lej spokojnie żyć w Boliwii, przy tym podkreślił, że zarabianie pieniędzy i spokojne ży cie nie są dla niego wystarcza jącymi celami.
Trzęsienie ziemi we Włoszech
RZYM (PAP)
W centralnych rejonach Włoch notuje sie od kilku dni silne wstrząsy podziemne. M. in. w u-biegłą sobotę rano zapanowała pa nika wśród mieszkańców miejscowości Ascoli Piceno, gdzie pod wpływem ruchów tektonicznych za rysowały sie ściany kilku starych budynków. Ofiar w ludziach nie zanotowano. W Umbrii, w wiosce Pietralunga, trzeba było ewakuować ludność z ponad 20 domów, uszkodzonych wskutek trzesienia ziemi. Straty materialni przekraczają milion dolarów.
Obradowali szefowie sztabów krajów arabskich
Porozumienie pomiędzy El Fatah i Ludowym Frontem Wyzwolenia Palestyny
PARYŻ (PAP)
Ostatni numer libańskiego tygodnika „Al Destour" przynosi informację, że dwie największe organizacje palestyńskie El Fatah i Ludowy Front Wyzwolenia Palestyny utworzyły nową organizację pod nazwą „Narodowy Front Palesty ny".
Decyzja o utworzeniu nowej organizacji została podjęta w czasie rozmów przywódców 0-bu organizacji palestyńskiej, które odbyły się w Kairze i Bejrucie. Porozumienie to prze widuje — jak pisze tygodnik — że nowa organizacja będzie niezależna od rządów krajów arabskich, oraz zapowiada o-pracowanie nowej strategii działań zbrojnych i wznowienie akcji militarnych na okupowanych przez Izrael ziemiach arabskich. Zjednoczenie El Fatah i Ludowego Fron tu Wyzwolenia Palestyny nie oznacza połączenia i każda ze
TOKIO
Przybył tu z 5-dniową wizytą oficjalna premier Włoch, An-dreotti. Przeprowadzi on rozmowy z premierem Japonii Ta naką, które dotyczyć beda prze de wszystkim problemów EWG i stosunków dwustronnych.
WSKRÓCIE
* MEKSYK
W Brazylii wszedł w życie nowy dekret w sprawie cenzury wydawnictw nieperiodycz nych. Zgodnie z tym dekretem wszystkie materiały drukowane. z wyjątkiem ..czysto nauko wych, technicznyćh i pedagogicznych" powinny mieć zezwo lenie cenzorów policji federalnej.
stron zachowa swoją autonomię polityczną.
KAIR (PAP)
W Kairze zakończyli obrady szefowie sztabów sił zbrojnych 18 państw arabskich. Uczestni cy narady omówili plan współ nej walki państw arabskich z agresją izraelską a także rozpatrzyli wojskowe i finansowe zobowiązania każdego państwa arabskiego w ramach teęo pla nu. Poszczególni szefowie sztabów przedstawili raporty na temat stanu gotowości swych armii. _
Substancja toksyczna powstająca przy poparzeniu -przyczyna wypadków śmiertelnych
RZYM (PAP)
Szwajcarscy profesorowie AUgo-vern i Schonenberger oświadczyli na zjeździe lekarzy w Mediolanie, że wykryli przyczyny zejść śmiertelnych w przypadku nonarzenia. Naukowcom szwajcarskim udało się wyizolować powstająca w poparzonej skórze substancje toksyczną, której zaszczepienie dowj-duje śmierć zwierząt doświadczalnych. Odkrycie to wyjaśnia w spo sób naukowy przyczynę śmierci wielu osób poparzonych, która do tej pory wiązano z infekcjami, od wodnieniami i szokiem psychicznym. Trwają prace nad surowicą dla poparzonych.
W dniu 20 kwietnia zmarł, w wieku 57 lat
Brunon Grzemski
zasłużony pracownik Zakładu Gazowniczego Koszalin — kierownik Oddziału Produkcyjnego w Darłowie W Zmarłym tracimy człowieka wielkiego serca i prawego charakteru, powszechnie lubianego kolegę oddanego pracy zawodowej i społecznej.
Cześć Jego Pamięci Wyrazy serdecznego współczucia RODZINIE
składają
DYREKCJA, RADA ZAKŁADOWA i ZAŁOGA
DYNAMIKA ROZWOJU
1971
wzrost w mocentacm
Podjęte w 1971 roku decyzje, stwarzające pomyślne warunki dla rozwoju rolnictwa, wpłynęły na intensyfikację produkcji. Wartość nrodukcji roślinnej wzrosła o 7 proc., a zwierzęcej o 9,5 proc. w porównaniu z rokiem 1971.Oprać. CAF
Rada Bezpieczeństwa potępiła Izrael
za agresję przeciwko Libanowi
NOWY JORK (PAP)
Rada Bezpieczeństwa, po zakończeniu wielodniowej debaty nad skargą Libanu w związku z agresją izraelską z 10 kwietnia przyjęła ostatecznie zmodyfikowaną rezolucję francusko--brytyjską potępiającą Izrael za powtarzające się ataki przeciwko Libanowi, które stanowią pogwałcenie integralności terytorialnej i suwerenności Libanu. Rada Bezpieczeństwa wezwała Izrael do natychmiastowego położenia kresu wszelkim atakom agresji przeciwko Libanowi.
Rezolucja Rady Bezpieczeństwa potępia również wszelkie akty przemocy, które zagrażają życiu niewinnych ludzi.
Rezolucja została przyjęta większością głosów. Związek Radziecki, ChRL, USA, Gwinea wstrzymały się ód głosu.
nych i awanturniczych kół izraelskich.
Stały przedstawiciel ZSRR, nawiązując do rezolucji egipskiej jednomyślnie przyjętej przez Radę w dnu 20 kwietnia oświadczył, iż może ona stanowić punkt zwrotny w wysił-Wyjaśniając stanowisko Zwią- fcąch' ONZ, przywracając za-zku Radzieckiego, ambasador sadniczą rolę i odpowiedział-J. Malik oświadczył, iż rezolu- ność Rady Bezpieczeństwa w cja nie spełnia oczekiwań de- wysiłkach zmierzających do po legacji radzieckiej, nie przewi- kojowego i sprawiedliwego roz duje sankcji Rady Bezpieczeń- wiązania konfliktu arabsko-stwa i tym samym nie stano- -izraelskiego na bazie pełnej wi wystarczającego ostrzeżenia realizacji wszystkich postano-
dla coraz bardziej agresyw-
Wojewódzki finał Turnieju Wiedzy o Sztuce
(Inf. wł.)
Po raz dziesiąty w kraju, a trzeci w województwie, odbywa się Turniej Wiedzy o Sztuce. Jego uczestnicy — młodzież ze szkół podstawo wych i średnich — przygotowywali się do eliminacji m. in. w trakcie 5. zorganizowanych przez koszalińskie BWA seminariów. Wojewódzkie eliminacje od będą się 25 kwietnia w czy telni klubu MPiK w Kosza linie. Początek o godz. 10. Organizatorzy spodziewają się udziału ok. 90 uczestników.
(m)
ekstremistów z ruchu palestyń skiego, a agresją sił zbrojnych jednego państwa przeciwko drugiemu poństwu.
OŚWIADCZENIE PROGRAMOWE RZĄDU EGIPSKIEGO
KAIR (PAP)
W Kairze odbyło słę posiedzenie Zgromadzenia Narodowego Arabskiej Republiki E-giptu, na którym wicepremier Abdel Kader Halem wystąpił z programowym oświadczeniem nowego rządu sformowanego 27 marca br. przez Anwara Sa-data. Oświadczenie programowe wytycza główne zasady działalności rządu egipskiego w zakresie polityki wewnętrznej i zagranicznej w świetle kontynuowanej przez Izrael a-gresji przeciwko krajom arabskim. Wiele miejsca poświęca ono zadaniom rozwoju gospodarczego ARE na obecnym etapie.
BRATNIA WSPÓŁPRACA
MOSKWA (PAP)
W dniach 17—21 bm. odbywało się w Moskwie 62. posiedzenie Komitetu Wykonawczego Rady Wzajemnej Pomocy Gospodarczej, w którym wzięli udział przedstawiciele rządów krajów członkowskich i Jugosławii. Polskę reprezentował wiceprezes Rady Ministrów M. Jagielski. Komit< t Wykonawczy rozpatrzył m. in. referat Stałej Komisji RWPG ds. Handlu Zagranicznego dotyczący ulepszania systemu obsługi technicznej dostarczanych maszyn i wyposażenia i zalecił krajom członkowskim RWPG zawieranie porozumień w sprawie tego rodzaju przedsięwzięć.
Komitet Wykonawczy zaaprobował zalecenia mające na celu zwiększenie w latach 1973— 1975 produkcji i wzajemnych dostaw wyposa-
żenia dla przemysłu spożywczego. Przyjęto również perspektywiczny program współpracy krajów członkowskich RWPG dotyczący produkcji opakowań i materiałów pomocniczych dla przemysłu żywnościowego. W latach 19 i b—30 przewiduje się zorganizowanie przez zainteresowane kraje wyspecjalizowanej produkcji opakowań.
Komitet Wykonawczy zaakceptował informację Stałej Komisji RWPG do Spraw Przemysłu Chemicznego o opracowywaniu perspektywicznego planu współpracy krajów człon kowskicb RWPG i Jugosławii w produkcji aa wozów mineralnych, drożdży paszowych oraz syntetycznych, biochemicznych i mineralnych dodatków do pasz Posiedzenie Komitetu Wykonawczego RWPG upłynęło w atmosferze przyjaźni i wzajemnego zrozumienia.
Terminowe wykonywanie inwestycji w energetyce
SZCZECIŃSKA DOKP INFORMUJE...
...że w związkii z robotami drogowymi na linii Piła. — Kołobrzeg ulegnie zmianie rozkład jazdy niektórych poci-> gów pasażerskich. Od 25 kwietnia br. pociąg nr 1841 relacji Warszawa Wschodnia — Koło~ brzeg będzie kursował w dra robocze na odcinku Szczecinek
—Kołobrzeg z pominie^iem sta cji Grzmiącą i Białogard drogą przez Korzvbie, Sławno, i Koszalin według następującego rozkładu iazdy: Szczecinek -przyjazd o godzinie 9.54 (bez zmian), odjazd o godz. 10.45: Miastko —* przyj. 11.40, odj. — 11.42; Korzybie — przyj. 12.18. odj. 12.19; Sławno — przyj. 12.44 odj. 12.48; Koszalin — prźyj. 13.24, odj. 14.05; przyjazd do Ko łobrzegu o godz. 15.24. Pociąg nr 715 relacji Szczecinek — Bia łoąard od 24 bm. będzie odjeżdżał w dni robocze o półtorej godziny wcześniej (Szczecinek
—odj. 15.41; Grzmiąca — przyj. 16.21, odj. 16.28: przyjazd do Bia łogardu o godz. 17.20). Natomiast pociąg nr 622 relacji Szczecinek — Piła od 26 kwietnia do 18 maja br. w dni robo. cze nie będzie kursował.
(woj)
wień rezolucji Rady Bezpieczeństwa z listopada 1967 roku. Stały przedstawiciel USA w Radzie Bezpieczeństwa, ambasador J. Scali wstrzymał się od głosowania twierdząc, iż rezolucja nie jest zrównoważona, jest jednostronna, nie potępia w równym stopniu wszelkich aktów terroru, a więc zarówno działalności ekstremistów palestyńskich, jak i ataków wojsk izraelskich przeciwko Libanowi.
Podczas wielodniowej debaty zdecydowana większość państw oświadczyła, iż nie moż na stawiać znaku równości między działalnością terrorystyczną zdesperowanych grup
SĄ we wszystkich środowiskach pracy, we wszy stkich zakątkach kraju — ludzie światli, wyróżniający się wiedzą, kwalifikacjami, szerokością horyzontów ideowych, żywym instynktem społecznym. W toku 29 bez mała lat swego rozwoju Polska Ludowa głęboko przeobraziła społeczeństwo pod względem wykształcenia, kwa lifikacji, poziomu kulturalnego. Gdy rozpoczynaliśmy powojenną odbudowę, liczbę ludzi z wyższym wykształceniem mierzyliśmy dziesiątkami tysięcy, dziś zbliża się ona do miliona. Prawie 40 proc. pracowników gospodarki uspo łecznionej legitymuje się wykształceniem powyżej podstawowego, raport o stanie oświa ty urealnia zaś perspektywę powszechności kształcenia na poziomie średnim.
Nie tylko jednak cenzusem wykształcenia mierzyć trzeba jakościowe zmiany, które nastąpiły. Równie ważne jest, że z upływem lat następują i nasilają się przemiany ludzkich postaw. W sprzyjających wTarunkach, które tworzy obec na polityka naszej partii, szyb ciej pogłębiają się motywacje ideowe, kształtują nowe cechy moralne, nowe walory obywatelskie. Naród nasz wydał wielu ludzi światłych, którzy
WARSZAWA (PAP)
WSZYSTKIE inwestycje w elektrowniach realizuje się aktualnie już w opar ciu o nowe cykle inwestycyjne, opracowane w ub. roku z inicjatywy energetyków. Są one przeciętnie o 20 proc,, krótsze od dotychczas stosowanych, co oznacza możliwość wcześniejszego podłączenia bloków ener getycznych do sieci.
Skrócenie cykli inwestycyjnych w energetyce znalazło swoje odbicie w realizacji za dań tegorocznych. I tak plan na rok bież. przewiduje uruchomienie nowych bloków e-nergetycznych, o łącznej mocy 1400 MW, z czego w 1 kwartale przekazano już 400 MW. Są to: blok III w Ostrołęce i blok II w Elektrowni Kozienice. O-becny stopień wykonania pla nu rocznego szacuje się więc na ok. 30 proc., przy czym — co warto podkreślić — w tym roku nie było żadnych poślizgów, które dotychczas z **egu-ły nadganiano w pierwszych miesiącach roku. Osiągnięcie tak korzystnych rezultatów sta ło się możliwe m. in. dzięki po ważnym zmianom, jakie wprowadzono w organizacji inwestycji. — Stworzono tutaj wzorcowy harmonogram prac inwestycyjnych, który dokonu je szczegółowego podziału zadań . między uczestnikami budowy. Opracowano także nowe zasady ścisłego współdziałania jednostek wykonawczych i władz nadrzędnych, jak również wprowadzono szereg istot nych usprawnień w organiza-
W elektrowniach 600 megawatów
dodatkowej mocy
jak zapew-— wskazuje
cji i technologii samej budocji tych zadań 
wy.niają energetycy
Skrócenie cykli inwestycyjna to, iż będą one wykonane,
nych i sprawna realizacja za-O znacznej poprawie reaiiza
dań tegorocznych nie jest jedcji zadań inwestycyjnych ener
nak ostatnim słowem energe-getyki, odbiorcy energii mogli
tyków. Mimo i tak już napiętych harmonogramów, po prze analizowaniu dotychczasowego przebiegu inwestycji oraz po dokonaniu odpowiednich uzgod nień z dostawcami, energetycy podjęli inicjatywę dalszego przespieszenia robót budowlano-montażowych m. in. w Kozienicach, Rybniku i Pątnowie. Pozwoli to na wcześniejsze włączenie do krajowego systemu energetycznego 600 MW dodatkowej mocy. Stan reaiiza
się przekonać w tym ęoku bez pośrednio. Wybudowane w ub. roku w oparciu o nowe cykle inwestycyjne 2 bloki energetyczne w Kozienicach i Rybniku uzyskały pełną zdolność produkcyjną o kilka miesięcy wcześniej. Już w I kwartale br. wpłynęło to poważnie na złagodzenie tegorocznego szczy tu energetycznego i zmniejszenie tak przykrych dla odbiorców — przerw w dopływie prą du.
Współdziałanie dziennikarzy Wybrzeża
(Inf. wł.)
W tych dniach, w Ustce, od było się spotkanie przedstawi cieli zarządów oddziałów Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich z Gdańska, Szczecina i Koszalina. Obecni byli także: sekretarz generalny SDP, red. Zdzisław S^akiewicz oraz sekretarz ZG SDP, red. Tadeusz Wierzbanowski.
Podczas spotkania omówiono projekt programu Studium Po dyplomowego przy Uniwersyte
cie Gdańskim dla dziennikarzy, sprawy socjalne środowisk dziennikarskich wybrzeża, kon takty z dziennikarzami państw sąsiednich i inne.
Nasi goście odwiedzili także gospodę „Pod Kluką" aby sprawdzić wieści, jakie krążą po kraju o słupskiej gastronomii. Nie zawiedli się. Czyni ona nadal na gościach ogromne wrażenie znakomitą jakością potraw i uprzejmą obsługą.
(wł)
Kariera polskich kosmetyków
Polskie kosmetyki „POLLENY" cieszą się dobrą marką na rynkach zagranicznych, fch eksport, a sprzedawane są głów nie do krajów socjalistycznych, rośnie średnio o 15—20 proc. rocznie. Szczególnie dużym powodzeniem cieszą się: kremy kosmetyczne, tzw. kosmetyka kolorowa (kredki do warg, pa stele do oczu i inne środki upiększające) oraz pasta do zę bów zwłaszcza dla dzieci.
Największym odbiorcą polskich kosmetyków jest ZSRR. Mieszkankom Kraju Rad najbardziej przypadły do gustu polskie perfumy „Być może", chętnie też kupują inne kosme tyki „Polleny". W tym roku przewiduje się zorganizowanie na terenie ZSRR imprez-pokazów połączonych z kiermaszami, co pozwo li zaprezentować szeroki asor-tymenc wyrobów kosmetyczno-
ci Cottbus spotkały się z dużym zainteresowaniem tamtej szych klientów, o czym świad czy stale rosnąca sprzedaż pol skich wyrobów. Myśli się nawet o uruchomieniu dalszych placówek tego typu. rPrzewiduje się, że sklepy z
polskimi kosmetykami powsta ną również w Czechosłowacji — w Pradze i Bratysławie. Rozważa się także możliwość uruchomienia takich placówek na Węgrzech.
perfumeryjnych „Polleny".
Dzięki podpisaniu w br. porozumienia między przemyśla-Ifntaętrofo drOGOWC mi chemicznymi Polski i NRDft«"S15ir0iy uruguwe
znacznie wzrosną wzajemne o-W© FrOnCjl
broty i NRD stanie się drugimw sobotę i niedziele na drogach
pod względem wysokości do-Francji 63 osoby poniosły śmierć,
staw odbiorcą polskich kosme-ŁS«1?&V5^;aUSS?
tyków. Uruchomione W tym J Jedna z największych katastrof
roku sklepy ze sprzedażą koswydarzyła sie W pobliżu Marsylii.
metvk<W Pollpnv" w Rprli- iw wyniku karambolu leden z sa-
meiyKOw „roiienj w Kern-mochod6w rutiął d0 rzeki. 9 osób
nie, Dreźnie i w miejscowoś-poniosło śmierć.
Stawka na ludzi światłych
ogarniali najważniejsze próbie my swego kraju i sięgali wyobraźnią do jego przyszłości, u-miejąc podporządkować jej wo lę działania, wiedzę, zmysł no watorski. Ta tradycja historyczna znajduje dziś zwielokrot nioną kontynuację.
Partia ceni u ludzi te cechy szczególnie wysoko, na nie li czy, w nich widzi wielką rezerwę i bezcenny kapitał pomyśl nej realizacji swego ambitnego programu. Stawka na ludzi światłych, rozumnych i wrażliwych, wyposażonych w wiedzę i kwalifikacje, odważnych i konsekwentnych w działaniu — to immanentna cecha programu przyjętego przez VI Zjazd.
Wchodzimy w okres rewolucji naukowo-technicznej. W na szych socjalistycznych warunkach wymaga ona mocnego sprzęgnięcia mechanizmów i założeń ideowych nowego u-stroju ze zdobyczami nauki i techniki, z osiągnięciami współ nzesnej cywilizacji i kultury. Okres ten jeszcze wyżej podno si znaczenie współczesnych, sta le doskonalonych kwalifikacji, głębokiej wiedzy fachowej i
ogólnej, światłego podejścia do wszystkich problemów kraju. Nie uporaliśmy się jeszcze z konserwatyzmem i zwykłym le nistwem myślowym, z postawa mi wyznaczanymi przez pragnienie „świętego spokoju", mi nimalizację celów i nieaktual ne już schematy. W walce nowego ze starym szczególnie wy soko liczy się mocne poczucie dyscypliny i odpowiedzialność za całość, którą stanowi kraj i jego gospodarka, śmiała inicjatywa, zmysł innowacji, rozmach wsparty rzeczowością, szacunkiem dla rzeczy małych, z których powstają wielkie fak ty. Partia stawia na ludzi, któ rzy się tymi cechami wyróż niają, liczy na ich pomoc, respektuje ich propozycje i bierze pod uwagę ich opinie. Tacy ludzie są solą naszej ziemi, moto ryczną siłą postępu, oparciem w procesie przemian, którym podlega kraj.
Jest naszym, partyjnym obowiązkiem zadbać o to, aby kurs partii na ludzi światłych, mądrych i ofiarnych, na wysoką wiedzę i nowoczesne kwalifikacje, nadające głęboki walor zaangażowaniu
ideowemu, znajdował potwierdzenie we wszystkich ogniwach życia. Jest to zadanie wszystkich instancji i organizacji partyjnych, całego akty-
nakłada pod tym względem wielkie wzajemne zobowiązania. Mamy wypróbowane formy bezpośredniej więzi ośrodków nauki i kultury z zakładami pracy, współpracy ludzi nauki i techniki w ruchu racjo nalizatorskim — udziału najwybitniejszych przedstawicieli inteligencji w dokształcaniu załóg, w upowszechnianiu
wu — założenie, które powinno dóbr wiedzy i sztuki, w pro-być brane pod uwagę w budowaniu planów pracy i doskonaleniu jej metod. Nie wolno dopuścić, aby mądra myśl pozostawała bez echa, a słuszna inicjatywa grzęzła w labiryncie biurokracji.
Nie wolno godzić się z sytuacjami, w których nowatorskie dążenia napotykają na mur obojętności. Była mowa o tym specyficznym zadaniu na konferencjach wojewódzkich;
to słuszne stanowisko powinno znaleźć potwierdzenie w każdym dniu powszednim.
Okres, w który weszliśmy,
wymaga szczególnie mocnego sojuszu klasy robotniczej i roi ników z ludową inteligencją,
żywej więzi pracy z nauką i kulturą, codziennego współ-dziłania tych potężnych sił w realizacji ogólnonarodowych celów. „Rok nauki polskiejn,
który uwieńczymy decyzjami na temat głębokiej reformy systemu edukacji narodowej,
pagandzie nowoczesnej techniki. Jest naszym zadaniem pomnożyć i pogłębić te cenne doświadczenia.
Klasa robotnicza, która prze kształca się, pomnaża wiedzę i kwalifikacje, opanowuje nowe zawody i nowe technologie, wysoko ceni trud ludzi nuki i kultury, darzy ich szacunkiem i zaufaniem. W inte-esie klasy robotniczej leży) szyb efektywny rozwój wszystkich dziedzin pracy umysłowej i mocna wzajemna z nią więź. Stawiając na ludzi światłycTi Partia wyraża i realizuje te dążenia. Leży to w najżywotniejszych interesach państwa i narodu, przybliża i urealnia perspektywę dynamicznego rozwoju socjalistycznej jPol-ski. (CSP)
Glos nr 114
Strona 3
Przed procesem o wysadzenie budynku PKS
Śmierć nie zaciera śladów
Jak pamiętamy, było to w nocy z 23 na 24 czerwca 1971 roku.: Budynek administracyjny koszalińskiego Oddziału PKS zamienił się w kupę gruzu, którą częściowo osłaniała od strony ulicy ocalała frontowa ściana. Wypadek zbulwersował opinię publiczną. Wśród mieszkańców Koszalina krążyły najróżniejsze plotki, Według jednej wersji — budynek wysadzono w powietrze, inna znów głosiła, że zapadły sie fundamenty. Liczba ofiar tego wypadku według krążącej plotki z każdym dniem wzrastała. W końcu mówiono o kilkunastu osobach.
Niestety, ze względu na dobro śledztwa nie mogliśmy podać bliższych szczegółów, chociaż z dziennikarskiego obowiązku na miejscu zjawili się nasi reporterzy i fotoreporter. Sprawa okazała się bowiem tak skomplikowana, że ujawnienie nawet niektórych faktów mogło zakłócić tok dochodzenia. Z te go też względu dopiero dzisiaj możemy Czytelników poinformować o wynikach przeprowadzonego śledztwa. Z uwagi na społeczny rezonans tych wydarzeń czynimy to jeszcze przed rozprawą sądową.
Wiadomo obecnie, że budynek administracyjny PKS został rzeczywiście wysadzony w powietrze. Wiadomo również, że pod gruzami zginęła tylko jedna osoba. Ale ta eksplozja była epilogiem przestępczych machinacji niektórych pracowników koszalińskiego Oddziału PKS. Jak do tego doszło?
W koszalińskim pekaesie od dawna źle się działo. Nie widzę potrzeby, aby to szczegółowo uzasadniać. Przecież także do naszej redakcji napływało wiele skarg od Czytelników. Były skargi nie tylko na złą obsługę, ale także na dziw ne praktyki z biletami. Sygna ły Czytelników przekazywaliś my władzom WP PKS, kontro lerom. Odnosiło to znikomy skutek, albo wręcz żaden. Dla czego?
Dzisiaj już wiemy. Kontrolerzy byli w spółce z oszustami. Oczywiście nie wszyscy. Ale to wystarczało, aby osłaniać przestępczą działalność.
Mechanizm był bardzu prosty. Moim zdaniem, nawet pry mitywny. Wyjmowano bilety z owiniętych banderolą, zaplombowanych paczek. Na to miejsce wsuwano bilety niższej wartości. Były tego samego formatu i koloru. Proceder nie był więc skomplikowany. Chociaż nie można go było stosować w nieskończoność. Ale na krótką metę okazał się dość intratny. Kasjerki biletowe: Anna Skoczypiec i Leokadia Jabłońska zagarnęły w ciągu półtora roku 418 tys. złotych. Tyle im w czasie śledztwa potrafiono udowodnić.
Mimo woli narzucają się pytania: czy nie robiły tego wcze śniej, niż od stycznia 1970 roku (bo okres od tego momentu do czerwca 1971 r. objęto śledztwem). Ale nawet przyjmując ten termin zastanawia również fakt, czy zgromadzono wszystkie dowody, które obciążają kasjerki? Właśnie dowody!
Nie było tajemnicą dla kon trolerów, że kasjerki, a także kasjer Tadeusz Mariańczuk, zagarniali państwowe pieniądze. W pekaesie żyło się, jak , w rodzinie (staram się unikać innych porównań), bo star czało zawsze pieniędzy na wspólne pijaństwa kontrolerów z kasjerkami, na poczęstunki i finansowe wsparcia udzielane kontrolerom. Byli na tyle ze sobą zżyci, że kon-
KOMUNIKAT
W Cewlinie (Zewelin) pow. Koszalin od 1942 r. do 1945 r. przebywał na robotach przymusowych, pochodzący z Żyrardowa, urodź, w 1913 r. JOZEF SAMORAJ, który pod koniec wojny zginał w bliże nie ustalonych okolicznościach
Najprawdopodobniej Samoraja zastrzelił jego ówczpsny pracodawca ERICH FARBEK za odmowę udziału w ewakuacji orzed zbliżającym się frontem. Kto znał JO-ZEFa SAMORAJA lub jeąo pracodawcę i kto posiada wiadomości • tej zbrodni, winien o tym zawiadomić Okręgowa Komisję Badania Zbrodni Hitlerowskich w Ko szalinie, ul. Alfreda Lampego 34 (gmach Sądu Wojewódzkiego).
trolerzy nie wahali się dzwonić do kasjerek z prośbą o wykupienie z knajpy, kiedy im zabrakło pieniędzy. Idylla trwała. Przyjemna dla obu stron. Kasjerzy czuli się bezpieczni osłaniani autorytetami: Zenona Roensa — kierów nika samodzielnej sekcji kontroli przewozów oraz Jerzego Pruszyńskiego — kierownika przewozów pasażerskich Oddziału PKS w Koszalinie.
Zgodnie z przepisami kontrolowali kasy, ale nie sprawdzali zapasu biletów. Zamawiano więc kolejne partie biletów bez należytego rozliczę nia uprzednio sprzedanych. Przeprowadzone do tej pory wyrywkowe kontrole w poszczególnych kasach nie przeszkadzały oszustom. Przerzucali wówczas bilety z jednej kasy do drugiej, bo kontrolerzy zdążyli zawsze uprzedzić wcześniej o inspekcji.
Ale stało się. W maju 1971 roku kierownictwo koszaliń-
syna Edmunda do przygotowa nia ładunku wybuchowego. Chłopak miał „żyłkę" do tych spraw od najmłodszych lat. Nie jedna szyba wyleciała poprzed nio w efekcie jego pirotechnicznych eksperymentów. A w tym przypadku — przecież ojciec prosił. Przygotował więc ładunek i wskazał najbardziej odpowiednie miejsce, żeby wy buch okazał się skuteczny. Wszystko przygotowano starań nie. A może nawet zbyt starań nie. I pewnie to było przyczyną tragedii, że zginął człowiek. W naszym rozumieniu — przestępca. W świetle prawa —-nie może się bronie, więc i o-skarżać go nie można, przynaj mniej przed sądem.
Mam na myśli Tadeusza Ma-riańczuka, kasjera Oddziału PKS w Koszalinie. To on zdecydował się na podłożenie ładunku wybuchowego. Zginął przy tym. Nie było to jednak ani usiłowanie samobójstwa, ani też, jak wykazało śledztwo, zamierzone morderstwo ze stro ny osób trzecich. Zginął, bo jak wspomniałem „przedobrzono sprawę". Szybko palący się lont do materiału wybuchowego podlano jeszcze benzyną. W zamkniętym pomieszczeniu szybko parowała. Wybuch nastąpił szybciej, niż Mariańczuk zdążył uciec.
11 bm. przekazano do Sądu
skiego Oddziału PKS podjęło Wojewódzkiego w Koszalinie decyzję o kompleksowej kon- oskarżenla przeciwko Ze-troli. Chodziło o jednoczesne nonowi Roensowi, Jerzemu
zbadanie wszystkich kas i wszystkich zapasów biletów. Nie było to sprawą przypadku. O tym, że dzieje się źle, sygnalizowali mieszkańcy Koszalina i województwa.
Z informacji Prokuratury Wojewódzkiej w Koszalinie wynika, że wiadomość ta „w nie ustalony w śledztwie spo sób dotarła do zainteresowanych, w tym również do Tadeusza Mariańczuka". Moim
Pruszyńskiemu, Edmundowi Roensowi, Annie Skoczypiec i Leokadii Jabłońskiej. Za zarzu cane oskarżonym przestępstwa, o ile sąd przyjmie koncepcję aktu oskarżenia, grozi kara: Annie Skoczypiec i Leokadii Jabłońskiej od 5 do 25 lat pozbawienia wolności, zaś pozostałym oskarżonym od 3 do 15 lat pozbawienia wolności.
Aby jeszcze raz uzmysłowić naszym Czytelnikom jak praco
zdaniem, jest w tym stwierdze- chłonne było śledztwo, musze
niu zbyt dużo kurtuazji. Wno sząc z tego, co już wiemy o stosunkach panujących w koszalińskim pekaesie, nie mogła to być tajemnica „do grobowej deski". Nie uprzedzając faktów wydaje mi się, że Prokuratura Wojewódzka nie odkrywa wszystkich kart przed procesem.
poinformować, że akta sprawy wraz z dokumentami zamykają się w 82 tomach. W czasie śledztwa przesłuchano około trzystu świadków.
To, co w tej chwili napisałem, nawet według mego zdania, nie jest pełnym obrazem sytuacji w koszalińskim Od-
dziale PKS. Korzystałem z ma W każdym bądź razie wiado- teriałów przedstawionych przez
mość o zamierzonej kontroli do tarła do zainteresowanych. Jak zapobiec wpadce? Zatopić, pod palić dokumenty? Rozważali i te ewentualności. Po naradzie uznali, że nie będą skuteczne. Jedyna rada — wysadzić budynek w powietrze. Uznali, że to najlepsze wyjście z sytuacji. Zenon Roens namówił swego
Wojewódzką Prokuraturę w Koszalinie. Wiele nowych a-spektów do tej sprawy wniesie przewód sądowy, który rozpocznie się prawdopodobnie w czerwcu br. Sprawozdania z rozprawy będziemy bieżąco przekazywać naszym Czytelnikom.
A. KIEŁCZEWSKI
ZA TRZYKROTNE zdobycie trzeciego miejsca m kraju w konkursie o miana najlepszej miejscowości turystycznej o randze międzynaro dowej, Kołobrzeg otrzymał na własność proporzec przechodni Głównego Komitetu Kultury Fizycznej i Turystyki.
Na zdjęciu: długoletni b. przewodniczący Prezydium Miejskiej Rady Narod.owei w Kołobrzegu, mgr Jerzy Ryma szewski, ze zdobytym trofeum. Jako prezes Kołobrzeskiego To warzystwa Społeczno Kulturalnego J. Rymaszewski ntrzy mał ostatnio jedną z dorocznych nagród Prezydium PRN przyznawanych za wybitne o-siągnięcia artystyczne, kulturalne i publicystyczne o tema tyce regionalnej.
Fot. Jerzy Patan
NUMERZE „Pobrze-ża", który jeszcze znajduje się w niektórych kioskach, ogłosiliśmy regulamin ogólnopolskiego konkursu na wspomnienia, pod hasłem „MOJE ZWIĄZKI, MOJE SPOTKA NIA Z ZIEMIĄ KOSZALIŃSKĄ". Pragniemy zgromadzić wspomnienia, pamiętniki, wrażenia i refleksje ludzi, którzy część swojego życia związali z regionem, mają do niego osobisty stosunek. Organizatorom konkursu zależy na pra cach ludzi szczerze i bezpośrednio opisujących losy własne, swoich najbliższych i współpracowników, środowiska i zakładu pracy, w którym spędzili część swojego życia. Poprzez opis o-sobistych losów i przeżyć autorów wspomnień pragniemy uzyskać cenny materiał, obrazujący przemia-ny gospodarcze, społeczne, obyczajowe i kulturalne w regionie w okresie powojennym. Wystarczy sięgnąć pamięcią wstecz, aby zdać sobie sprawę ze zmian w ży ciu własnym i środowisku,
Zaproszenie de konkursu
Moje związki z Ziemią Koszalińską
aby przypomnieć wydarzenia drobne lub ważne, radosne lub kłopotliwe, które składają się na treść życia każdego obywatela kształtują poglądy, dążenia życiowe, skłaniają do podjęcia decyzji ważących na dalszych losach. Wystarczy odwołać się do pamięci, żeby uprzytomnić sobie jaką rolę w tych sprawach odegrała Ziemia Koszalińska — jej mieszkańcy, instytucje i przyroda.
Aby zachęcić do udziału w konkursie, Redakcja postarała się o nagrody pieniężne i rzeczowe. Fundusz na ten cel już przekroczył 20 000 zł, a kolejne instytucje, przedsiębiorstwa i organizacje sygnalizują goto-
wość ufundowania następnych nagród.
Najciekawsze prace, które wpłyną na konkurs, będą drukowane (i oddzielnie honorowane) w „Pobrzeżu" Ponadto jesteśmy w stanie — jeśli plon konkursu będzie obfity — wybór wspom nień i refleksji wydać w formie książkowej.
Pierwsza praca konkursowa wpłynęła już z woj. poznańskiego. Zachęcam mieszkańców woj. koszalińskiego do zainteresowania się konkursem, którego regulamin ogłosiliśmy w koszalińskim miesięczniku. Liczę na prace przede wszystkim tych obywateli, którzy wiele lat i sił poświęcili Ziemi Koszalińskiej. Spodziewam się, że w konkursie udział wezmą i młodzi ludzie, których drogi życiowe, aspiracje i refleksje będą także cennym materiałem, składa jacym się na obraz życia Ziepii Koszalińskiej.
józef narkowicz redaktor naczelny „pobrzeża"
Szczecinecki punkt widzenia na łaniach „Życia Partii"
Ukazał się już w sprzedaży kwietniowy numer „Życia Partii", organu KC PZPR. W wydaniu tym zwraca uwagę kilka pozycji, których temat i sposób potraktowania zainteresuje z pewnością nie tylko aktyw partyjny.
Soełniając życzenie Czytel ników redakcja opublikowa ła wyniki badań socjólogicz nych dotyczących zmian, ja kie zaszły w zakładach ora cv w ciągu ostatnich dwóch lat. Zwraca uwagę wniosek, jaki na podstawie soriażu wysunęli naukowcy z Tnsty tutu Socjologii UJ: „Poprawie stosunków międzyludzkich w zakładach organiza-
cje partyjne będą musiały poświęcić więcej uwagi. Jest to zapewne odcinek pracy subtelniejszej, niż szereg działań organizacyjno-gospodarczych, wymagającej spe cyficznych kwalifikacji i wiedzy, niemniej pracy koniecznej".
Ostatni numer „Życia Par tii" zawiera także omówienie postanowienia Sekretariatu KC „W sprawie niektórych. zagadnień zwiazanych z funkcjonowaniem komitetów powiatowych". Jak zwykle, redakcja wiele miejsca Doświęciła na wypowiedzi działaczy partyjnych. Refleksjami na temat aktualnej pracy i dalszych zadań
szczecineckiej organizacji partyjnej dzieli się I sekre tarz KP PZPR, Waldemar Czyżewski. Zanim zainteresowani sięgną do 4. nume ru „Życia Partii" i zapozna ją się z całością szczecineckiego punktu widzenia, przedstawiamy jego fragment:
„Gdyby mnie zapytano, jakimi miernikami oceniamy aktywność członka partii rolnika, bez wahania odpowiemże wynikami jego pra cy — jaką daje on produkcję z ha, jak wygląda iego dom,, obora, chlewnia. jakim autorytetem, sie cieszy. Ty mi samymi miernikami mie rzvmu pracę POP. Każdej POP stawiamy pytanie: co zrobiliście, co robicie i co zrobicie dln. swojej wsi, gmi ny, kraju?"
Głos nr 114
Strona 4
11 WYPRZEDANE bilety na dwa
" koncerty „Pasji wg św. Mateusza" J. S. Bacha świadczyły o tym, że nimb najwspanialszego dzieła literatury muzycznej ściągnął do Filharmonii liczniejsze niż zazwyczaj grono melomanów. Wykonanie Pasji to ewenement artystyczny i słuchacze z pewnością wynieśli z koncertu sporą dozę satysfakcji. Zachodzi jednak obawa, że do pozytywnych wrażeń mogło dołączyć się także uczucie niedosytu. Przyczyn tego było kilka.
Przejmująca wyrazowość arcydzie ła Bacha osiągnięta jest dzięki niesłychanej adekwatności tekstu i mu zyki (np. wszystkie słowa Chrystusa rozbrzmieioają niczym w aureoli na tle dźwięków skrzypiec w wyso kim rejestrze, trzęsienie ziemi zobrazowane jest za pomocą niskich dźwięków kontrabasów i wiolonczel oraz chromatycznych pochodów akor dowych, specjalnie dobrane harmonie podkreślają znaczenie pewnych słów itp.). Pasja ta jest, o ile można użyć takiego określenia, utworem lingwistyczno-muzycznym i ma tę samą cechę co poezja: wszelkie tłuma czenie gubi znaczna część przekazu artystycznego.
Ta potężna kompozycja, napisana w formie oratorium, zbudowana jest z 78 fragmentów: arii, recitatiwów, partii orkiestrowych i chóralnych. Występuje tam kilku solistów, trzy chóry (dwa mieszane i jeden chłopięcy) oraz duńe orkiestry. Zespół Filharmonii Koszalińskiej i tak nieliczny (ziołaszcza w najistotniejszej tu grupie smyczków) został więc jeszcze rozdzielony na dwie części. Niemożliwgścią było zatem uzyskanie efektu potęgi zamierzonego przez kompozytora, który wprowadził przecież dwie orkiestry, a nie dwie połówki orkiestry.
Liczbę solistów zredukowano do trzech osób kreujących podwójne role. Wystąpili: sopran ZOFIA JANU-KOWICZ śpiewająca partię żony Piłata i arie sopranowe, tenor, BOGDAN PAPROCKI w największej i najtrudniejszej partii Ewangelisty i w kilku fragmentach partii Judasza oraz FLORIAN SKULSKI bas-barycha trudność skrótów polega na tym, że szkieletem dramaturgicznym, popy chającym akcję naprzód jest obszerna narracja Ewangelisty, relacjonującego za pomocą recytatywów — swo bodnych, jakby improwizowanych o-powiadań muzycznych — wydarzenia związane z męką Chrystusa. Recyta-tywy te stanowiące o treści dramaturgicznej utworu, są jakby złem koniecznym, skracać je trzeba ostrożnie, by nie pogubić sensu i kolejności :darzeń. Pasja posiadała zbyt wiele
Pasja J. S. Bacha ton jako Jezus, a także Piłat. Reszta dramatis personae została wykreślona.
Nie tylko zredukowany skład wy konawców wpływać musiał na efekt artystyczny przedsięwzięcia. Pewne wątpliwości mógł także budzić sposób, w jaki przeprowadzono skróty. Monumentalne to dzieło napisane jest z nadzwyczajnym wyczuciem formy: rozplanowanie punktów kul minacyjnych, stopniowanie napięcia dramaturgicznego, czy skontrastowanie nastrojów w pełni uzasadnia sla icę Pasji i jej twórcy. W dzisiejszych czasach powszechną rzeczą jest jednak bezwzględne obcinanie zbyt dłu gich, jak na nasze możliwości percepcyjne utworów muzycznych, czy teatralnych. Nie ostają się skrótom nawet arcydzieła. W przypadku Barecytatywów w stosunku do innych fragmentów. Monumentalny wstęp i rozbudowany finał odpowiednie dla wersji oryginalnej, tu sprawiały wra żenie zbyt wielkich ram, w które oprawiono niewspółmiernie mniejszy obraz.nPozostaje jeszcze sprawa wykonawstwa, a tu, poza świetnym chórem z Gdańska, dał się odczuć brak dostatecznego przygotowania. Wyglądało na to, że soliści nie zawsze rozumie li się z orkiestrą. Zawinił tu brak wystarczającej liczby prób z solistami — zwłaszcza niesłychanie trudnymi do zgrania recytatywów. Dodać trzeba, że soliści bynajmniej nie ułat wiali zadania orkiestrze i dyrygentowi: ani Z. Janukowicz, która na próbie generalnej jedynie „markowała" śpiew, nie dając usłyszeć się
zespołowi, ani B. Paprocki, który, co tu owijać w bawełnę, przyjechał do Koszalina nieprzygotowany, a liczba wpadek i fałszów, na koncercie z pewnością nie przystawała do jego sławy i talentu. Dyrygent, Andrzej Cwojdziński wykazał dużo opanowa nia i przytomności umysłu nie dopu szczając do awarii. Gwoli sprawiedliwości trzeba odnotować, że soliści od czasu do czasu pokazywali „u pazur": F. Skulski w momencie ostatniej Wieczerzy, B. Paprocki w przejmującym pianissimo w chwili śmierci Chrystusa, czy muzykalnie śpiewająca swoje nieliczne arie Z. Janukowicz. Najbardziej jednak wzruszającym momentem w Pasji był chorał chóru a capella (bez towarzy szenia orkiestry). CHÓR AKADEMII MEDYCZNEJ Z GDAŃSKA pod dyrekcją H. CZYŻEWSKIEGO zaprezentował się bardzo korzystnie. Trudne, wysokie partie tenorów i sopranów śpiewane były czysto i dobrą emisją. Nieco gorzej przedstawiała się dykcja — sporo słów było niezrozumiałych.
Miłym akcentem był udział KOSZALIŃSKIEGO CHÓRU CHŁOPIĘ CEGO Z MDK pod kierownictwem W. DĄBROWSKIEGO. Mali wokaliści nie mieli wprawdzie dużej, ani zbyt trudnej partii, niemniej pokazali się z dobrej strony. Na zakończenie wypada przyznać, że sam fakt zrealizowania w koszaliń skich warunkach icielkiego dzieła Ba cha jest poważnym osiągnięciem. Sukces tym cenniejszy, że jakość wy konania mimo pewnych mankamentów, była wysoka, czego dowodem stały się owacje po koncercie.
JAN MARTIN PO XIII WOJEWÓDZKIEJ KONFERENCJI PARTYJNEJ 160 kilometrów wybrzeża, S porfy, rozwinięte ryhołów-itwo, stocznia, turystyka... Znamy to na pamięć, wyrwani i głębokiego snu moglibyśmy wyrecytować Jednym tchem My — dorośli, dla których gospodarka morska stała się obsesją życiową, a także my — młodzi, którym fakty te wtłaczano do głowy w szkołach w ramach pożytecznego wychowania morskiego.
Nasze związki z morzem nie są, niestety, takie, Jakie •obie wymarzyliśmy i jakie powinny być. Na tym długim 160-kilometrowym odcinku wybrzeża jeszcze zbyt mało ludzi żyje z uprawy morza, zbyt fragmentaryczne są na-ize z nim związki. Jakie są tego przyczyny?
Trudno dochodzić źródeł tej sytuacji. Wypada zgodzić się z oceną przedstawioną w referacie tow. Władysława Kozdry, który stwierdził między innymi: „Nieraz wyrzekało się w Koszalińskiem na niełaskawą dolę sąsiedztwa dwóch wielkich aglomeracji przemyslnwo--morskich, na los krainy rolnictwa, lasów i jezior. Było w tych głosach niema ło słuszności, wywodzącej się z niedoinwestowania I braku skrytalizowanej kon cepcji gospodarki wojewódz twa, ale też dźwięczały w nich nuty obsesji, komplck su niższości.
A my nie jesteśmy gorozą częścią kraju. Jesteśmy po prostu Inną częścią i ta Inność nie powinna być przyczyną naszej słabości lecz źródłem naszej siły..."
Sądzę, że mamy już sporo przykładów, by wykazać jak można wyzyskać naszą specyfikę, tę „inność", która może i staje się już źródłem siły.
Stocznia „Ustka" może być klasycznym przykładem. Duże stocznie nie ma ją chęci i jak to się zwykło mówić — serca, do zaj mowania się budową statków rybackich. Szkoda dużych obiektów — mówi się — do budowy małych statków. Można je budować w małym porcie.
Jest w tym wiele prawdy. Istniejące w Ustce urządzenia hydrotechniczne stanowią rezerwę, którą można wykorzystać. Pracująca stocznia wraz z doświadczoną kadrą będzie niezwykle cen nym oparciem dla nowego
zakładu. Istota podjętej w Ustce inicjatywy jest znacz nie głębsza. Rybołówstwo światowe stoi p/rzed wielką rekonstrukcją floty. Decyzje o rozszerzaniu pasa wód o-chrony rybołówstwa zmuszać będą armatorów do wy chodzenia na oceany, a tam potrzebne są przecież zgoła inne niż dotychczas wykorzystywane statki. Ustecka stocznia, jeśli tylko szybko potrafi sprecyzować swój program produkcyjny i pod jąć budowę statków, odpowiadających współczesnym wymogom, może wygrać tę jedyną i niepowtarzalną szansę. Może okazać się, że warto było czekać na taką stocznię, która stanie się fa bryką jednostek rybackich XXI wieku.
Stocznia może być w pełni sprawnym producentem jed nostek pływających, jeśli po siada dobrze rozwinięte zaplecze przemysłu kooperacyjnego. wytwarzającego na jej potrzeby wyposażenie statków, różne specjalistycz ne urządzenia.
W minionych latach, wbrew najróżniejszym trud nościom, nie żałowaliśmy nakładów na tego rodzaju wytwórnie. Inwestowała spółdzielczość pracy, przemysł terenowy. Dzisiaj wysiłki te zaczynają przynosić profit. Wprawdzie nie zawsze tym, którzy inwesto wali. Spółdzielcy nie są naj szczęśliwsi, kiedy przekazu ją nowoczesne, piękne ob;ek ty jak np. byłej spółdzielni „Postęp" w Bytowie. ale jest to w interesie regionu. W Bytowie powstanie jesz cze jedna nowa hala, w wo jewództwie w najbliższych latach ma powstać nowy, duży zakład wyposażenia okrętowego.
Takie są elementy progri mu działania na tym odcin ku naszych związków z mo rzem.
Innym przejawem wyzyskiwania naszej specyfiki jest zarys kołobrzeskiego programu morskiego. Śmiały, można by powiedzieć graniczący z fantazją, ale realny przez swe związki z Kołobrzegiem. Wielka baza turystyki, baza żeglugi pro mowej świ&dczącej usługi turystyce tranzytowej i wy korzystującej miejscowe wa lory, a przy okazji przeładu nek towarów...
Kołobrzeski program mor ski zawiera też próbę wyjścia z impasu, w jakim zna lazło się koszalińskie rybołówstwo.
Łowimy ponad 60 tys. ton ryb rocznie. Możliwości Bał tyku są wyraźnie ograniczo ne. Rozpoczęta modernizacja floty, wprowadzanie no wych, bardziej sprawnych i zapewniających rybakom lepsze warunki bytowe jednostek pozwoli zwiększyć te połowy do około 78 tys. ton w końcu bieżącej 5-latki. W perspektywie trzeba liczyć się ze stabili zacją połowów. Zadania ja kie stawia program działania przed przedsiębiorstwami rybackimi ograniczają się do możliwie jak najpeł niejszego wykorzystania su rowca, a więc jak najdalej posunięte przetwórstwo, do starczanie na rynek ryb w postaci uszlachetnionej, przygotowanej do spożycia oraz wykorzystywania wszelkich odpadów do produkcji mączki rybnej.
Rolnictwo — jak przypominał na Konferencji tow. Kazimierz Rarcikow-ski, sekretarz KC pzpr — liczy na rybaków, spodziewa się zwiększenia dostaw mączki rybnej, która jest jednym z głównych składni ków pasz. W tej sytuacji wysyłanie ryb na rynek w postaci nieprzetworzonej by łoby marnotrawstwem.
Ale ograniczanie się do połowów na Bałtyku nie za spokaja naszych ambicji, ani nie. stanowi o wyzyska niu naszej specyfiki. Kołobrzeg, mając przebudowane wejście do portu może z powodzeniem stać się ba zą dalekomorskiej floty]ii operującej na łowiskach ca łego Atlantyku. Tak należy rozumieć fragment przyjętego na Konferencji programu działania, stwierdza jący, że — „Należy rozbudowywać i modernizować zaplecze przedsiębiorstw po łowowych, wyposażać je w pełnosprawne jednostki łow cze oraz szerzej wychodzić na połowy poza Morze Bał tyckie".
Zrozumiałe, że wielu ele mentów tego programu dzia łania nie da się zrelizować w dwóch latach. Istotnym jest jednak działanie jakie zostanie podjęte w najbliższym czasie dla pełnej realizacji tych zamysłów na przyszłość. Tak, byśmy mogli być zadowoleni z naszych związków z morzem.
WŁADYSŁAW ŁUCZAK
DO WAKACJI jeszcze daleko, ale czas
już najwyższy na starania, aby wypadły one jak najlepiej, a z wypoczynku na koloniach, czy obozach mogło skorzystać jak najwięcej dzieci. Zabiegają o to władze oświatowe, organizacje młodzieżowe i społeczne, wreszcie zakłady pracy, instytucje. Z roku na rok rezultaty starań są lepsze, ale ciągle jeszcze niezadowalające. Sporo jest dzieci, o które nie ma się kto troszczyć, które pozostają bez patrona, Stąd nasz apel o „Wakacje w prezencie".
Popierając inicjatywę Polskiego Komitetu Pomocy Społecznej wspólnie szukamy miejsc na koloniach, o-bozach letnich — dla dzieci pozbawionych szansy na wakacje poza domem.
Wiemy, że są możliwości okazania pomocy. Z podobnym apelem zwracaliśmy się do społeczeństwa już rok temu. Zakłady pracy zaoferowały wtedy miejsca we własnych ośrodkach, pomagano w inny sposób. Prze kazywano pieniądze na zakup odzieży. Koszaliński Cech Rzemiosł Różnych dał na ten cel najwięcej — 20 tys. zł. Inni, głównie
WAKACJE w prezencie spółdzielcy, zapraszali dzieci na kolonie, o-bozy. Łącznie zakłady pracy z Koszalina i Słupska zapewniły miejsca dla ponad 60 osób. Szczególnie hojni dla podopiecznych PKPS z naszego województwa okazali się wówczas bankowcy z Koszalina, oddając do dyspozycji 10 miejsc we własnym ośrodku kolonijnym.
Podobne formy pomocy są nadal konieczne. Chodzi jednak o to, aby hasło „Wakacje w prezencie" znalazło więcej zrozumienia, aby tym samym liczniejszej gru pie dzieci i młodzieży zapewniono zdrowe i atrakcyjne wakacje. Możliwościami dysponują nie tylko spółdzielcy, czy przedsiębiorstwa resortu rolnictwa. Wia sne ośrodki kolonijne posia da wiele zakładów pracy, głównie przemysłowych. Stać je, aby choćby jednemu dziecku ofiarować miejsce na zakładowej kolonii. Suma ofert sprawi, że nie będzie dzieci pokrzywdzonych, pozbawionych szans na zre generowanie sił. Jest to już sprawa nie tyle serdecznej troski, co właściwej społecznej postawy.
Na odzew oczekują działacze PKPS: z za rządów powiatowych oraz wojewódzkiego. Sprawa jest pilna. Nie zwlekajmy więc z podjęciem decyzji.(emel)
WYDAJNOŚĆ - nie za każdq cenę
Jeśli ktoś niechętnie patrzy na liczby, jeśli nie odbiera racji wynikających z międzynarodowych porównań, niech zajrzy, przy służbowej czy prywatnej okazji, do którejś z zagranicznych fabryk. Chwila obserwacji zwykle wystarczy, by dane o niższej wydajności w polskim przemyśle ożyły, by stały się czymś oczywistym. Chodzi tu, rzecz jasna, o sytuację przeciętną, gdyż są w naszym przemyśle zakłady świetnie zorganizowane i wykazujące wspaniałe wskaźniki produktywności. A stąd — wynika już wniosek wręcz trywialny: wejście w przyszłość, która, jak to wielekroć stwierdzono, zaczyna się już dziś, zależy od tego, czy potrafimy jako społeczeństwo zwiększyć wartość dóbr wytwarzanych w jednostce czasu przyjętej dla porównań — w minucie, godzinie, miesiącu i roku.
TE PRAWDY znane są nie od dziś. Ale w tym rachunku zależności stosunkowo niedawno, na poznań skiej partyjnej konferencji wo jewódzkiej, wyeksponowano niezwykle humanistyczny skła dnik tego rachunku — zdrowie, samopoczucie człowieka pracującego. Praca nie może wyniszczać i ekspozycja tej prawdy, wynikającej z istoty socjalizmu, z podporządkowania ekonomiki celom społecznym wydaje się jak najbardziej na czasie właśnie w okresie napinania planów wydajno ści, przyspieszania tempa gospodarczego rozrostu.
Tylko w syntetycznym skró cie można tu przypomnieć wiel kość zadań stających w najbliż szych dziesięcioleciach przed pracującym społeczeństwem. Otóż społeczną wydajność trze ba zwiększyć po to, by dojść do dochodu, a zatem standardu ży cia takiego, jaki osiągną najfon
IM li Łataii zasobniej si. Mieści się w tym zarówno spożycie dóbr pospoli tych, korzystanie z dobrodziejstw cywilizacji technicznej, jak i zwiększenie czasu wolnego, czasu dla siebie — na wypoczynek, naukę, rozrywkę, kulturę. Lepiej żyć — to wydajniej pracować, uzyskiwać w krótszym lub określonym czasie dobra o wartości wielekroć większej niż dziś. Są to zależności bezwzględne, nie ma od nich apelacji, nie ma sposobu obejścia ani przez pożyczki, ani przez import cudzych rozwiązań technologicznych czy organizacyjnych; te mogą tylko ułatwić postęp w sferze wydajności, ale przecież nie zastąpią własnych starań.
I oto zwrócono uwagę, że cały ten ruch ku wydajnej pracy nie może się odbywać kosz tem samopoczucia, zwiększenia wysiłku ludzi pracy. Ta humanistyczna troska o siły i zdrowie — to naturalna reguła u-strojowa, ale dobrze się stało, iż przypomniano ją raz jeszcze, przed sięgnięciem po technologiczne sposoby, po wypróbowane techniki organizacyjne. Przecież kwota wyposażenia przypadającego w tym roku na zatrudnionego w przemyśle ma już równowartość samochodu osobowego — oblicza się ją na ponad sto dwadzieścia tysięcy złotych, licząc wartościowo ma szyny, urządzenia, narzędzia, aparaty. Właściwe wykorzysta nie tej części majątku narodowego daje możliwość ruchu wzwyż wydajności większą niż proste napinanie mięśni, pochylanie grzbietu, przyspieszanie rytmu czynności.
Były w przeszłości poglądy, nawet dość głośne, o nieumiejętności, niechęci do pracy jako cechach charakteryzujących pracownika znad Wisły. To nie godne w istocie przeświadczenie upadło natychmiast, gdy tylko warunki ekonomiczne skłoniły do wykazania pilności w robocie. Ale przecież skłon ność do pracy jest cechą naturalną, coraz lepeze wyposażę nie — prawidłowością wynikającą x rozwoju. JVięc & csJym tym ciągu zależności przypomnieć trzeba proporcję zawsze występującą, tylko niegdyś nie co kamuflowaną: otóż cząstka, jaką można zyskać dzięki sprawnej organizacji, jest kilka kroć większa od tej, jaka iest do uzyskania w wyniku zwyk łego zwiększenia wysiłku Za tem zwrócenie uwagi na te właśnie możliwości — to formu ła kształtowania wydajności nie tylko humanistyczna, ale i w pełni nowoczesna. Za trzy lata nasz majątek na rodowy wart będzie około czte ry i pół biliona złotych, prawie dwa biliony więcej niż w roku 1965. Tak ogromna dynamika pomnażania majątku daje wszelkie szanse na zwielokrotnienie wydajności w sposób naj bardziej godny człowieka współczesnego: przez ząstosowa nie odpowiednich technik, wzo rów organizacyjnych. Zatem ni kogo nie powinny już wzruszać dawne atrybuty pracy wydajnej — pot na czole, straszliwy pośpiech, zaaferowanie, praca po za ustawowym czasem. Co więcej, zachęty do takiego ksział towania wydajności — jeśli nie wynikają z sytuacji spowo dowanej przez zjawiska żywiołowe — są przejawem nieudol ności, niesprawności.
W ciągu dwóch-trzech najbliższych dziesięcioleci cały niemal narodowy majątek, nagromadzony w takim przecież trudzie, trzeba będzie — jak to jednoznacznie wynika z wy liczeń specjalistów — wymienić, gdyż obecny nie zagwaran tuje wydajności odpowiedniej do postępu w sferze produkcji w świecie. Zatem wszelkie utrzymywanie chałupniczych, rzec można, sposobów kształtowania pracy wydajnej nale-leży uznać nie tylko za sprzecz ne z regułą ochrony człowieka wynikającą z zasad ustrojowych, ale i za niesprawność techniczną. W stopniu rosnącym bowiem kształtować będzie tę wydajność założona z góry technologia, uzbrojenie pracy. Mamy coraz lepsze warunki do takiego organizowania produkcji przemysłowej
—wielkie skupiska fabryk, u-czelni, laboratoriów, ośrodków kultury, duże organizacje gospodarcze dysponujące dobrze przygotowaną kadrą, zorganizowany system wymiany sprzę tu technicznego, rosnące zaplecze w zakresie informatyki.
Wiele grup zawodowych pra cuje jeszcze ciężko albo — bardzo ciężko. Przedstawione osiąganie wysokiej wydajności inną drogą wydawać by się mogło irytującą futurologią, gdyby nie fakt, iż nie jest to przyszłość odległa, lecz kwestia kilkunastu najbliższych lat. (Interpress)
R. LENCEWICZ
U BM. — WTOREK
BYTÓW, godz. 15.15 — seminarium z wybranych zagadnień ekonomii politycznej socjalizmu.
CZAPLINEK, godz. 16 — wykład na temat: „Proces kształtowania fię peufkłdów, opinii i postaw ludzkich"
KOŁOBRZEG, godz. 16 — informacja polityczna
KOSZALIN, na Studium Teorii i Praktyki Propagandy godz. 16 — wykład na temat: „Badanie skuteczności oddziaływań propagandowych".
SłUPSK, na Wydziale Filozo-ficzno-Socjologicznym — godz. 16 — wykład na temat: „Zagadnienie współczesnej kultury wiejskiej. Przemiany kulturalne na wsi".
SZCZECINEK, godz. 16 — wykład na temat: „Marksistowska teoria poznania. Drogi dochodzenia do wiedzy prawdziwej".
ŚWIDWIN, godz. 16 — wykład na temat: „Handel zagraniczny i współpraca gospodarcza krajów socjalistycznych w ramach RWPG".
ZŁOTOw, godz. 16 — wykład na temat: „Marksizm wobec niektórych kierunków niemarksistow skiej filozofii współczesnej, walka z rewizjonizmem i dogmatyz-mem",
25 bm. — Środa
ZŁOCIENIEC, godz. l« — wykład i seminarium na temat: „Sto>. •unki towarowo-pieniąźne w go. spodarce socjalistycznej".
u bm. — czwartek
BIAŁOGARD, godz. 1« - wykład na temat: „Marksizm wobec niektórych kierunków niemarksU-towskiej filozofii współczesnej".
r bm. — piątek
CZŁUCHÓW, godz. 16 - wykład na temat: „Równowaga w procesie wzrostu gospodarczego. Warunki realizacji reprodukcji rozszerzonej w gospodarce socjalistycznej. Stosunki towarowo-pie-ńiężne w gospodarce socjalistycznej".
KOSZALIN, ns Wydziale Ekonomicznym, go-dz. 16 — wykład na temat: „Żywe słowo w propagandzie".
MIASTKO, godz. 16 — wykład i seminarium na temat. „Proces kształtowania sie poglądów, opinii i postaw ludzkich".
SŁAWNO, godz. 17 — wykład na temat: „Metodyka stosowania środ ków audiowizualnych w propagan dade politycznej"
SŁUPSK, na Wydział* Ekonomicznym, godz. i« — seminarium na temat: „PPR-owSki program Polski Ludowej i walka o Jego realizacje. Kształtowanie sie 1 roz wój sojuszu robotniczo-chłopskie-go".
WAŁCZ. godz. 18 — wykład na temat: „Zagadnienia współczesnej kultury wiejskiej. Przemiany kulturalne na wsi".
UWAGA! Wszystkich zainteresowanych wymienioną problematyką informujemy, te naprawach wolnych słuchaczy mogą brać udział w zajęciach.
Punkt poradnictwa metodycznego w dniu 28 bm. (czwartek) w godz. 16—19 udziela słuchaczom WUML, lektorom i wykładowcom szkolenia partyjnego konsultacji s zakresu ekonomii £"6 litycznej, polityki socjalnej i socjologii pracy oraz ekonomiki przedsiębiorstw przemysłowych (gmach KW PZPR przy ul. Waryńskiego 7, pok. 130, telefon 277-71, wewn. 158).
Wiosenne porządki
Fot. Jerzy Patan
W STULECIE TURYSTYKI W POLSCE
W tym roku przypada setna rocznica Istnienia zorganizowanej turystki w Polsce. Polskie Towarzystwo Turystyczno-Krajoznawcze pragnie nadać obchodom tego jubileuszu szczególnie uroczysty chrakter. Przede wszystkim organizowane będą liczne iłnprezy, które mają zaprezentować dorobek turystyki kwalifikowanej. Centralny kalendarz imprez turystycznych w roku 1973 jest bardzo bogaty. Obejmuje on imprezy międzynarodowe, centralne i ogólnopolskie.
SAMYCH imprez ogólnopolskich wyliczono w kalendarzu aż 169. Wśród nich są tylko 3 urządza ne przez Zarząd Okręgu PTTK w Koszalinie. Są to im prezy tradycyjne, organizowane co roku. I tak, jak co roku, zapraszamy turystów z ca łej Polski na szlaki walk o Wał Pomorski. Tradycyjny zlot turystyczny ma terenach walk o przełamanie umocnień hitlerowskich odbędzie się w niach 14—15 lipca, z finałem w Drawsku. Będzie to impreza wielodyscyplinowa, w której przewiduje się udział około 1 tys. turystów. Tegoroczny zlot ma na celu min. uczczenie 30-lecia Ludowego Wojska Polskiego.
Doroczną imprezą jest także
Ogólnopolski Zlot Turystyczny „Krajna 73", urządzany już po raz siódmy ną szlakach turystycznych Ziemi Złotowskiej. Termin: 16—19 sierpnia, miejsce zakończenia — Złotów. W zlocie uczestniczyć będą turyści piesi, zmotoryzowani, kolarze. Wodniacy wezmą natomiast udział w sierpniu w III Ogólnopolskim Spływie Kajakowym „Z wizytą u Nep tuna", na rzekach Łupawie i Słupi.
Odbędą się też w naszym województwie imprezy ogólnopolskie organizowane przez turystów z innych okrę gów. Ustka gościć będzie turystów zmotoryzowanych-ma rynarzy, a Mielno — uczestni ków ogólnopolskiego rajdu włókniarzy.(par)
Nasz listonosz...
Nasz listonosz, pan Struniaw ski doręczał pocztę i prasę mie szkańcom Kołczygłów, Barano wa i Barnowca przez 23 lata. Bez względu na pogodę co dzień jeździł z rana na przysta nek kolejowy w Barnowcu po listy i gazety, rozwoził je przez cały dzień, a o godzinie 16.30 zawoził wysłane przez nas listy znów do Barnowca.
Nasz lirtonosz był niezawod ny i punktualny jak szwajcar ski zegarek i pracę swoją trak tował z niezwykłą sumiennością. Był naszym prawdziwym przyjacielem.
Teraz pan Struniawski jest na emeryturze, ale jeszcze rano i po południu przewozi przesyłki z poczty w Kołczygło-wach do Barnowca. Darzymy go nadal uznaniem i szacunkiem.
Czyn przed słowami
W lutym powstało w Biesiekierzu, pow. Koszalin koło ZSMW, skupiające 35 dziewcząt i chłopców. Jego przewód niczącą jest Maria Słubecka.
Działalność rozpoczęto od czynu społecznego dla środowiska. Członkowie koła ZSMW wytyczyli i uporządkowali bois ka miejscowego stadionu sportowego, ustawili bramki, a wo kół zasadzili drzewka. Już na święto 1-majowe będą się tu mogły odbyć gminne imprezy sportowe LZS. Zorganizowano też olimpiadę wiedzy społeczno-politycznej, do której młodzież dobrze się przygotowała: I miejsce zajęła Wiesława Pa radowska. Dyrekcja miejscowej SHR widząc zapał młodych, ufundowała nagrody dla uczestników.
Młodzież ZSMW planująca wiele imprez na przyszłość, a m. in. wędrowne letnie biwaki, z niecierpliwością czeka na u-kończenie budowy Klubu Rolni ka w Biesiekierzu, gdzie będzie współgospodarzem.
TERESA KRAWIECKA
Zaproszenie z Gladsaxe
(Inf. wł.)
Ambasada PRL w Danii poinformowała władze miejskie Koszalina, ze w wyniku porozumienia z władzami Gladsaxe w tym duńskim mieście jest organizowana wystawa malar stwa, grafiki i form przestrzeń
nych koszalińskich twórców. Jej otwarcie przewidziano na 29 maja., jako część składową odbywających się wówczas w Danii Dni Polskich. Duńscy go spodarze oczekują wizyty naszych twórców i przedstawicieli władz.
WTOREK
24 KWIETNIA
PROGRAM I na fali l*2» m oraz UKF 67,17 MHz
wiad.: 5.00, 6.00, 8.00, 9.00, 12.05, 15.00, 20.00, 22.00. 24.00, 1.00, 2.00. 2.55
6.05 Gimn. 6.15 Muz. wycinanki 6.25 Takty i minuty 6.40 Sportowcy wiejscy na start! 6.45 Takty i minuty 7.00 Sygnały dnia 7.17 Takty i minuty 7-35 Dzień dobry, kierowcy 7.40 Takty i minuty 8.05 U przyjaciół 8.10 Melodie siedmiu stolic 8.35 Przegląd muzyczny 9.05 Turniej zespołów wokalnych 9.30 Radio Praga prezentuje 9.45 Kapela i Zespół Wokalny Rozgłośni Śląskiej 10.00 Co czyta kraj? 10.08 Turniej zespołów instrumentalnych i0.40 Aktualności kulturalne 10.45 Kwadrans dla B. Baranowskiej 11.00 Melodie znad Warty 11.25 Refleksy 11.30 Koncert przed hejnałem 11.57 Sygnał czasu i hejnał 12.20 Pałuckie nutki 12.30 Koncert życzeń 12.50 Z nagrań Ork. PR i TV 13.25 Poradnik rolnika 13.35 Film bez wizji 14.00 Ze świata nau ki i techniki 14.05 Jazz na popołud nie 14.30 Sport to zdrowie 14.35 Zol nierski koncert życzeń 15.05 Koncert na temat 15.30 Listy z Polski 15.35 „Cień twego uśmiechu" i inne przeboje 16.0o Tu druga zmiana 16.10 Piosenki J. Odrowąża 16*30 Płyty z różnych stron 17.00 Studio Młodych 17.15 Metronom 17.50 Klient — nasz partner 16.05 Rytmo stopem po kraju i świecie 18.30 Z cyklu: Studium Wiedzy Polityczno-społecznej 18.40 Podwieczorek kameralny w stylu barokowym 19.05 Muzyka i aktualności 19.30 Gwiazdy światowych estrad 20.15 Melodie naszych przyjaciół 20.50 Kronika sportowa 21.00 Miniatury rozrywk. 21.25 Studio Młodych 21.30 i 22.05 Rytm, taniec, piosenka 22.25 Co sły chać w świecie? 22.30 Rytm taniec piosenka 23.10 Korespondencja t zagranicy 23.15 Jam session 0.05 Ka lendarz Nauki Polskiej 0.10—2.55 Program z Zielonej Góry.
PROGRAM II na fali 367 m na falach średnich 188,2 i 108,1 m ora* UKF 69,92 MHz
Wiad.: 3.30, 4.90, 5.30, 0.30, T.30, 8.30, 12.30. 18.30, 11.30, 23.30
3.03—8.30 Poranek muzyczny B.S5 Posłuchaj i przemyśl 5.45 Melodie na dziś 6.10 Kalend. 8.15 Język rosyjski 6.35 Komentarz dnia 6.40 Na swojską nutę 6.50 Gimn. 7.00 Mini oferty 7.10 Soliści w repertuarze popularnym 7.35 W radiowym tyglu 7.45 Pozytywka 8.35 Z mikrofonem w fabryce 9.00 Trzy style — trzy zespoły 9.40 Dla przedszkoli To.oo Książki, które na was czekają 10.30 Muzyka operowa 11.00 Muzyka 11.35 Audycja dla rodziców 11.40 Skrzyń ka PCK 11.45 Melodie z Poznańskie go 11.57 Sygnał czasu i hejnał 12.05 Piosenki starowarszawskle 12.20 Ze wsi i o wsi 12.35 Fragm. dzieł scenicznych R. Wagnera 13.00 Muzyka rozrywk. 13.20 Przeboje w rytmie bossa-noyy 13.35 Odpowiednie dać rzeczy słowo 14.00 Więcej lepiel, ta niej 14.15 Tu Radio Moskwa 14.35 Pirzed mikrofonem studenci PWSM w Warszawie 13.00 Dla dziewcząt i chłopców 15.40 O śpiewie, pieśniach i piosenkach 16.00 Aud. Red. Społecznej 16.15 Z muzyki polskiej 16.43 Warszawski Merkury 16.58 Program W-MOR-TV 18.20 Terminarz muzyczny 18.30 Echa dnia 18.40 Widnokrąg 19.00 Studio Młodych 19.15 Język angielski 19.30 Magazyn literacki aa.Oo Nowiny i nowinki muzyczne 21.48 Wiad. sportowe 21.50 Aud. dla nauczycieli 22.00 Nowości PWM 22.90 Kalejdoskop kulturalny 23.00 Polscy laureaci międzynarodowych konkursów muzycznych 23.40 Włoskie pieśni świeckie s okresu renesansu.
PROGRAM III na UKF 66,17 MH* oraz falach krótkich
Wiad.: 5.00. 6.00.
Ekspresem przez świat: 7.00, 8.00, 10.30, 15.00, 17.00, 19.00
6.05 Muz. zegarynka 6.30 Nasz# zwykłe sprawy 6.45 i 7.05 Muz. zegarynka 7.30 Wodewil po amerykańsku — gawęda 7.40 Muz. zegarynka 8.05 Mój magnetofon 8.30 Program dnia 8.35 Z kompozytorskiej teki 9.00 „Sto koni do stu brzegów" — ode. pow. 9.10 Śpiewa M. Pachomienko 9.30 Nasz rok 73 9.45 Rossini-Respighi: suita „Rossi-niana" 10.10 Z nagrań E. Fitzgerald i L. Armstronga 10.35 Dzień jak jeo dzień 11.45 „Śniegi płyną" — ode. pow. 11.57 Sygnał czasu i hejnał 12.25 Za kierownicą 13.00 Na rzeszowskiej antenie 15.05 Program dnia 15.10 W kręgu jazzu 15.30 O sporcie 15.45 Wszystko o organach 16.15 Od pierwszego nagrania 16.45 Nasz rok 73 17.05 „Sto koni do stu brzegów" — ode. pow. 17.15 Mój magnetofon 17.40 Pryzmat 18.00 Jazzowe samby 18.10 Rozszyfrowujemy piosenki 18.30 Polityka d!a wszystkich 18.45 „Skaldowie" śpiewają 19.05 „Skaldowie" grają 19.20 Książka, tygpdnia 19.35 Muzyczna poczta UKF-^20.00 Bach na organach Silbermana 20.3o Śpiewa Melanie 20.40 Język niemiecki 20.55 Przebój za przebojem 21.25 J. Ch. F. Bach: sekstet C-dur 21.40 Na poboczu wielkiej polityki 21.50 Opera tygodnia 22.00 Fakty dnia 22.08 Gwia* da siedmiu wieczorów 22.15 „Nędznicy" — ode. pow. 22.45 Kwadrans dla A. Dymszy 23.00 Swoje ulubione wiersze recytuje A. Piszczatowski 23.05 Kwartety haydnowskie Mozarta 23.30 Śpiewa J. Raldry 23.45 Program na środę 23.50 Na dobranoc gra zespół A. Makowicza.
WKosuaUn
na falach średnich 188,1 1 202,2 m oraz UKF 69,92 MHz
6.00 „W pole po szkole" — aud. T. Tałandy 6.4o Studio Bałtyk 16.43 Program dnia 16.45 Spotkanie z Ta deuszem Woźniakiem 17.00 Przegląd aktualności wybrzeża 17.15 Z cy. klu: „Koszalińskie drogi nowoczesności" — „Patent przy okazji" — aud. J. Bielaka 17.20 Pio-senka na życzenie 17.40 Przegląd nowości wydawniczych 17.50 Magazyn filmowy „Klaps" 18.20 Muzyka i reklama 18.25 Prognoza pogody dla rybaków.
telewizja
10.00 „Wielka miłość Balzaka" — cz. V pt. „Spotkania w Sankt-Pe.tersburgu" (kolor)
16.25 Program dnia 16.30 Dziennik
16.40 TV Młodych: Inrtodukcjaj film x serii: „Żegnajcie moje 18 lat"; Kto, co, kiedy w astronomii; Laboratorium 24; Turniej studencki
18.20 Kronika Pomorza Zachodniego
18.40 Podyskutujmy: „Mój chło piec, moja dziewczyna" 19.10 Przypominamy, radzimy.., 19.20 Dobranoc: „Zaczarowany ołówek" (kolor!)
19.30 Dziennik
20.08 ,,Ujarzmienie ogniaM — c*, I radź. filmu fab. (kolor)
21.35 Plastyka po szwedzku — rep. filmowy
22 05 Studio przebojów — program rozrywk. TV NRD 22.45 Dziennik i wiad. »portowi
PZG F-5
KAZIMIERZ III
(14)
Major rozejrzą! się dookoła.
Kilka wielkich lip ocieniało opuszczony, zaniedbany podjazd. Z pomiędzy kamieni, jakimi był wybrukowany, wyrastały kępy trawy i zielska. Las dochodził półkolem nieomal do samych zabudowań stacyjnych składających się z parterowego domku i położonej obok szopy o wysmołowanych kiedyś ścianach, teraz jednak pełnych dziur w zmurszałym deskowaniu.
Jedno i okien stacyjki było zasłonięte okiennicą, drugie miało parę szyb wybitych, a na pozostałych smugi brudu snaczyły drogę ściekającej w czasie deszczu wody.
Obaj oficerowie obeszli dookoła budynek i zatrzymali się przed drzwiami prowadzącymi do wnętrza. Szara farba, którą były pomalowane miejscami, poobłazlła ukazując przegniłe drewno.
Drzwi zabezpieczała sztaba. Obecnie była jednak odrzucona. Jeden Jej koniec przytrzymywało żelazne ucho, drugi spoczywał na ziemi. Skobel, na który powinna była być założona był skręcony i wygięty a na futrynie widać było wyraźne ślady zgnieceń.
—Ktoś się tu włamywał... — odezwał się porucznik, ml-mowoli ściszając głos.
—Ano widzę... — mruknął major. — Niech pan każe ekipie zdjąć odciski z tej sztaby. Niech zbadają czy nie ma na niej śladów. Na klamce również... — nacisnął kciukiem jej ko nieć i pchnął drzwi. Ukazało się mroczne wnętrze.
Zanim przestąpili próg porucznik rzucił w ten mrok snop ftwiatła elektrycznej latarki. Była to obszerna sień. Drzwi w lewej ścianie i znajdujące się przy nich okienko do sprzedały biletów były zamknięte. Potem światło latarki powędrowało dalej wykrywająo parę beczek leżących w głębi, na
wpół przywalonych jakimiś szmatami, przesunęło się na prawą ścianę 1 zatrzymało na drugich drzwiach. Były one nieco uchylone, jakby zapraszając do wejścia.
Major skierował się w tamtą stronę. Końcem buta odchylił je nieco szerzej i weszli do pomieszczenia, które kiedyś służyło zapewne obsłudze stacji. Obszerny pokój był jednak nieomal pusty. Przez brudne szyby ledwo przedzierało się światło dnia wypełniając wnętrze szarą poświatą. Pod tylną ścianą stała jakaś na wpół rozwalona szafa, obok niej krzesło z wyłamanym siedzeniem a dalej, już pod oknem stół, a przy nim leżało na podłodze przewrócone drugie krzesło. Sufit 1 ściany pełne były zacieków i szarych włókien pajęczyn.
Szeruda zatrzymał się tuż za progiem, ruchem ręki wstrzymując porucznika. Słońce musiało właśnie ukazać się zza szczytów drzew, bo w pokoju zrobiło się raptem widniej, toteż major nie musiał czekać na latarkę porucznika, by dostrzec wyrastające zza stołu nogi leżącego na ziemi człowieka. Na warstwie kurzu zaścielającej podłogę tu 1 ówdzie widać było niewyraźne ślady stóp. Ruszyli wzdłuż ściany by nie zadeptać tych śladów.
Mężczyzna był ubrany w płaszcz ortalionowy. Leżał na pier siach z odrzuconą na bok głową. Jedno z ramion miał podkurczone jak gdyby próbował się podnieść, drugie nieco zgięte w łokciu wyciągnął przed siebie.
—To Barcza... — rzucił cicho porucznik przesuwając światło latarki po twarzy nieruchomej postaci.
—Proszę pozostać na miejscu — polecił major. Wziął latarkę z ręki porucznika i zbliżył się do leżącego.
Nietrudno było stwierdzić, że nie żył, jak I odkryć przyczynę zgonu. Na plecach krew utworzyła dużą ciemną plamę wokół dziury w płaszczu i rozlała się przy zwłokach. Major nachylony nad zabitym przesunął wokoło białym kręgiem światła i zatrzymał go nagle przy wyciągniętym ramieniu.
Na kurzu podłogi widać było jakiś napis. Zmarły pozostawił go zapewne na chwilę przed zgonem. Krzywe, niezdarne litery tworzyły słowo: „rękaw". Jednak ostatnie „w" znajdowało się nieco dalej od poprzednich. Może uciekające siły spowodowały ten odstęp a może inaczej należało przeczytać to słowo? Może nie „rękaw", a „rękaw"?
Major ze zmarszczoną brwią rozważał tę zagadkę. Tak ezy inaczej było oczywiste, że konający chciał w ten sposób dać żywym jakąś wskazówkę.
W tej chwili rozległ się warkot motoru. Nasilał się szybko by raptem się urwać. W ciszy jaka potem nastąpiła dały się słyszeć przytłumione głosy ludzkie.
—Chodźmy stąd, — Szeruda obrócił się ku stojącemu nieruchomo porucznikowi. — Przyjechali technicy, niech sa« blerają się zaraz do roboty...
Kiedy „łazik" majora Szerudy z sierżantem Paluchem za kierownicą zatrzymał się przed pensjonatem, wszyscy jego mieszkańcy — prócz Wierzycy, który wyjechał Już swoim skuterem do Bazy — kończyli właśnie śniadanie.
Samochód musiał zostać dostrzeżony, gdyż w holu spotkała Szerudę pani Bemel. Po dokonaniu prezentacji, poprzedzany przez nią wszedł z sierżantem do jadalni.
—Pan major Szeruda z WSW — zakomunikowała obecnym pani Ewa poczem dodała wyjaśniająco. — Chce z nami mówić...
Przybyły przesunął spojrzeniem po obecnych, poczem zwrócił się do przewodniczki.
—Na razie chciałbym z państwem odbyć rozmowę wspólną. Potem może znajdzie się jakiś pokój, gdzie mógłbym odbyć przesłuchania oficjalne.
Zapowiedź ta wywołała poruszenie. Wszyscy przyglądali się gościowi, nie spuszczając z niego wzroku.
Był to wysoki, trzydzlestokllkuletni mężczyzna • ciemnych, lekko falujących włosach, ostrych rysach twarzy, u-ważnym, ale jakby nieco sennym spojrzeniu 1 powolnych, opanowanych ruchach, właściwych ludziom o dużej sile fizycznej. Był ubrany w szare, cywilne ubranie zdradzające dobrego krawca.
—Ależ oczywiście! — rzuciła z pewną skwapliwością pani Ewa — właśnie skończyliśmy śniadanie, a mój pokój biurowy będzie do pana dyspozycji! Jest tam również i maszyna do pisania... — urwała raptownie wyraźnie speszona, poczem dorzuciła by zamaskować zamieszanie: — Zaraz każę sprzątnąć ze stołu...
Kiedy Alina wyszła z pełną tacą, Szeruda odezwał się:
—Proszę o zajęcie miejsc, bo nasza pogawędka zajmie nam nieco czasu. Sierżancie, siadajcie ze swymi papierzyskami przy stole 1 zechciałaś wyręczyć mnie w robieniu notatek,
Pod znakiem słońca i spokoju lwięta w Koszalinie...
Z całego województwa otrzymaliśmy wczoraj wiadomości Mimo świątecznych dni mówiące o tym, że mieszkańcy Ziemi Koszalińskiej dobrze funkcjonariusze MO zainaugu wykorzystali oba świąteczne dni.rowali działalność w ramach
Tygodnia Kultury na Jezdni, rzania nieporozumień rodzin prowadzili pomiary radarem, nych lub towarzyskich, przy wzmogli kontrolę. Wyniki — stołach zbyt gęsto obstawionych butelkami z wódką. Rów nież na drogach i ulicach panował spokój.
W KOSZALINIE ruch na u-licach był duży, bo słońce wręcz nie pozwalało wysiedzieć długo w domach. Już w niedzielę obserwowaliśmy duży ruch na ulicach Fałata i Armii Czerwonej. Koszalinia-nie tłumnie wybierali się na długie spacery — w okolice Góry Chełmskiej. Sporo spacerowiczów widzieliśmy również na nowych osiedlach. Jednych ściągnęli znajomi — już tam mieszkający, innych — chęć zobaczenia domów w budowie, które mają wkrótce zasiedlić.
Tłoczno było przy sklepach i stoiskach z lodami, na placach zabaw i podwórkach. Z tradycyjnego „dyngusu" — prawie ani śladu jeśli nie liczyć kilku „nastolatków" z bu telkami. Jeśli chodzi o spokój, to oficer dyżurny KMiP MO, por. Henryk Wołoszyński, był pełen uznania dla koszalinian. Spokój wręcz idealny. Mało zdumiewająco dobre. Kierowcy prowadzili swoje pojazdy bez wiosennej i świątecznej brawury, rozsądnie.
(el) ...i w Słupsku
Słupszczanie spędzili święta stanęło na ślubnym kobiercu, w rodzinnym i znajomym gro nie, z umiarem pito ale jedzono nieco za dużo, czego dowodem 15 wezwań do objawów typowego przejedzenia, 19 do tzw. kolki wątrobowej i... tylko 7 zatruć alkoholowych. 20 razy było też wzywane pogotowie do porodów. Jak twierdzi dyspozytor pogotowia, Bogumiła Olszewska, były to wyjątkowo spokojne święta. Oficer dyżurny MO ppor. Jerzy Borowski też jest mile zaskoczony małą liczbą interwencji. Tylko 10 mężczyzn zatrzymano na kilka powodów do interwencji, tylko dzien do wytrzeźwienia, było
nieliczne wezwania do uśmiechu
SKR0CIE
NOWE TRAWNIKI
Pracownicy Wojewódzkiej Rady Związków Zawodowych i zarządów okręgowych związków branżowych w Koszalinie z przewodniczącym WRZZ Saturninem Skrzypczyńskim, spędzili dwa przedświąteczne popołudnia na pracy społecznej. Odnowiono zieleńce przy wieżowcu WRZZ, uporządkowano teren wokół chodników. Wkład kilkugodzinnej pracy jest już widoczny, brawo!
W KLUBIE ŁAWNIKA
W środę, 26 bm. o godz. 18 w gmachu Sądu Wojewódzkiego w Koszalinie (sala nr 1 — niski parter), odbędzie się kolejne spotkanie w Klubie Ławnika. Tym razem ławnicy spotkają sie z przedstawi cielem ZW ZMS, Grzegorzem Młynarczykiem, a następnie obejrzą występ artystyczny zespołu młodzieżowego MDK.
KOMUNIKAT
Przedsiębiorstwo Geofizyki Górnictwa Naftowego w Toruniu o-Btrzega ludność województwa koszalińskiego, że od kwietnia br. prowadzone są badania geofizyczne z zastosowaniem materiałów wybuchowych. W związku z tym ostrzega się ludność przed zbliżaniem się do miejsc pracy grup sej gmicznych i otworów postrzałowych. Jednocześnie zawiadamia się, te ewentualne szkody powstałe w wyniku prowadzenia prac będą likwidowane przez ww przedsiębior-atwo.
zas sporo interwencji domowych.
Do wypadku drogowego doszło w pobliżu Gardny Wielkiej. Fiat wpadł w poślizg na zakręcie i 4 osoby zostały poszkodowane, dwie z nich przebywają w szpitalu w Słupsku.
Ginie w narodzie tracłycja! gdzież te czasy, kiedy wody w śmigusowy dzień brakowało w studniach i rzekach! Tylko najmłodsi z butelkami czy specjalnie na ten dzień przygotowanymi sikawkami', przydybawszy gdzieś pannę na klatce schodowej, zrobili jej „kąpiel", którą długo zapamięta. Starsi zaś z buteleczkami wody kolońskiej pokropili się wzajemnie i na tym się skończyło. Jesteśmy więc nawet wdzięczni grupie młodych „działających" w o-kolicach ulic Wyspiańskiego i Mickiewcza, którzy nikomu nie przepuścili, przypominając, że ten dzień ma wyjątkowe prawa.
W święta tradycyjnie już młodzi wchodzą na nową drogę życia. W USC Ustka 20 par
Wspomnienia z tamtych dni...
Nie tak dawno Komenda Hufca ZHP w Słupsku powołała zespół historyczny dla opracowania kroniki powojennych dziejów słupskiego harcerstwa. Stąd apel do byłych działaczy młodzieżowych, instruktorów o materiały związane z historią harcerstwa. Niektórzy 1uż zgłosili akces w tej akcji.
Jednym z nich jest Ryszard Haj rych, zamieszkały obecnie w Dębnicy Kaszubskiej. W 1945 i 1W8 ro ku był zastępowym I drużyny lot niczej, działającej przy LO nr 1. Ofiarował on harcerskim kronika rzom zdjęcia przedstawiające harcerzy przy odgruzowywaniu miasta.
Na wasze wspomnienia 1 pamiątki z tamtych dni oczekuje zespół historyczny.(wir)
a w Słupsku aż 121 par. Życzymy na tej drodze wszystkiego co najlepsze, (mef)
HANDLOWCY POSZKAPILI
Wiadomo od dawna, że największy ruch przedświąteczny jest właśnie „za 5 dwunasta", czyli 2 dni przed świętami. W supermarkecie i delikatesach w Słupsku pobito chyba wszel kie możliwe do pobicia rekordy długości kolejek. Handlów cy wiedzieli o wzmożonym ru chu, wystarczyło więc zatrudnić po kilka dodatkowych eks pedientek. Bogać tam, takie myślenie niemodne w WSS i MHD.(mef)
ZŁOTE GODY
W bobolickim Urzędzie Stanu Cywilnego odbyła się ostat nio miła uroczystość. Jubileusz 50-lecia pożycia małżeńskiego
CZY ZGODNIE Z ETYKĄ LEKARSKĄ?
20 bm. zgłosiła się do nas wzburzona czytelniczka: jest osobą poważnie chorą, ledwie miesiąc temu wypisaną ze szpitala i systematycznie zażywającą insulinę. Wspomnianego dnia, gdy miała zażyć iekarstwo, stłukła się jej ostatnia fiolka z lekiem. Ponieważ lek musi być zastosowany we wczesnych godzinach rannych, u-dała się do koszalińskiego pogotowia, prosząc lekarza o przepisanie jej jednej ampułki lekarstwa na podstawie całego pliku dokumentów i zaświadczeń, dowodzącyc. jej stałego leczenia:
—Nie mam książki rejestracyjnej — powiedział dyżurny lekarz, przerywając rozmowę z kolegami — Po czym recepty nie wystawił. Chora kobieta udała się do przychodni przy ul. Kościuszki i chociaż tam została przez lekarza potraktowana tak jak należało — szybko i bez zbędnych korow^dó wystawiono jej potrzebną receptę — to jednak żal i wzburzenie rozgoryczonej pacjentki pozostały.
—Przecież lekarz zdawał sobie sprawę z tego, że opóźnienie w zastosowaniu lekarstwa może mieć katastrofalne skutki. Dopiero co wyszłam ze szpitala po śpiączce. Ja rozumiem, że remont może komplikować pracę pogotowia. Ale co w końcu jest ważniejsze: czy książka rejestracyjna, czy dobro chorego proszącego o pomoc? (wint)
obchodzili: WALERIA i WAWRZYNIEC PRĘDCY, HIERO NIMA i WŁADYSŁAW KOZŁOWSCY oraz EMILIA i KA ROL ZYCHOWIE.
Zastępca przewodniczącego Prez. PRN w Koszalinie, Wacław Barański, udekorował Jubilatów medalami „Za długoletnie pożycie", przyznanymi przez Radę Państwa. Otrzyma li oni również pamiątkowe do kumenty i wiązanki kwiatów.
Przy tradycyjnym szampanie jubilaci wysłuchali gry na organach oraz kwartetu wokal nego Międzyzakładowego Domu Kultury w Bobolicach, pod kier. Zdzisława Halasza.
Przyjęli także wiele, wiele życzeń i gratulacji od najbliższych i znajomych. Do tych ży czeń załączamy również redak cyjne.(el)
Recepta „na korki".
Na genialny pomysł wpadli pracownicy Miejskiego Zarządu Dróg i Mostów w Słupsku. W przedświateczny piątek zatarasowali wszystkie główne ulice miasta w miejcach, gdzie są pasy dla pieszych. Nie mamy nic przeciwko odnowie przejść, ale dlaczego właśnie w dzień tak wzmożonego ruchu?!
Cały ten krarń malarski odbywał się pod auspicjami Tygodnia Kultury na Jezdni". Efektem były korki drogowe. Jakich chyba Słupsk nie pamięta. Grunt to po. myślunekl(f)
„Małżeństwo
Chociaż na opakowaniach wyrobów cukierniczych widnieją jeszcze nazwy „POMORZANKA" i „BOGUSŁAWKA", faktycznie od 1 stycznia doszło do oficjalnego połączenia zakładów z Koszalina i Słupska, w jedno przedsiębiorstwo o nazwie: ZAKŁADY PRZEMYSŁU CUKIERNICZEGO „POMORZANKA" W SŁUPSKU. Koszaliński zakład zaś nazywa się teraz: ZAKŁAD PRZEMYSŁU CUKIERNICZEGO „BOGUSŁAWKA" W KOSZALINIE.
Na pozór nic się nie zmieniło, ale zajrzawszy „pod podszewkę...". Zakład koszaliński stracił tzw. osobowość prawną, wszelkie sprawy na zewnątrz załatwia bowiem dyrekcja w Słupsku. Zyskał natomiast — na podstawie wyników I kwartału — znaczną poprawę organizacji pracy, co uwidoczniło się w przekroczeniu planowanego zysku o około 230 proc. (plan zysku — 780 tys. zł, wykonanie — 1.790 tys.).
„Bogusławka" tłamsi się w starych, nie nadających się w zasadzie do produkcji, budynkach. I oto wyłania się możliwość budowy nowego zakładu (przy ul. Bieruta) i wyposażenia go w nowoczesne maszyny do produkcji wyrobów cukier niczych.
O kilka szczegółów o działał ności połączonych zakładów zwracamy się do zastępcy dyrektora Zakładów Przemysłu Cukierniczego — Krzysztofa Szerszenowicza.
— Rok bieżący potraktowali śmy, jeśli chodzi o połączenie, doświadczalnie. Chodzi głównie o stabilizację i integrację. Widzimy jeszcze duże możliwości
zwiększenia wydajności pracy, szczególnie w „Bogusławce". Oto w I kwartale br. (w porów naniu z r. ub.) wydajność w
dukcji mają decydujące znaczenie.
W nowej sytuacji przedsiębiorstwo patronackie, jakim jest „Pomorzanka", sprawuje opiekę nad „Bogusławką" w zakresie technologii produkcji, profilu produkcyjnego, receptur.
—A w „Pomorzance" jakie zmiany?
—Zapowiadana od wielu lat budowa nowego zakładu przy ul. Koszalińskiej w Słupsku, wreszcie się rozpocznie. W tym roku przewidziano niwelację i uzbrojenie terenu oraz zakończenie budowy warsztatów.
słodkich fabryk „Pomorzance" wzrosła o 9,5 proc., a w „Bogusławce" o 14,1 proc. Poprawiliśmy też jakość wyrobów oraz opakowania, które w przypadku naszej pro Na zdjęciu: kokątnego.
piękno Słupska można wyraziściej pokazać przy pomocy obiektyvm szero-
Fot. I. Wojtkiewicz Feralny wieżowiec
Nie tak dawno pisaliśmy o tym, że mieszkańcom wieżowca przy ul. Władysława IV nr 22 przeszkadza hałas wydobywający się z warsztatów zlokalizowanych w piwnicach bu dynku. A tu już druga skarga:
— Od 8 miesięcy wodociąg jest podłączony do budynku tylko prowizorycznie — mówi inż. Mirosław Neubauer. — Każdego miesiąca przez kilka dni mieszkańcy budynku są po zbawieni wody. Ostatnio od 18 kwietnia lokatorzy wyższych pięter, poczynając od czwartego, znów są bez wody. W administracji powiedziano nam, że za te kłopoty odpowiada wykonawca — KPB. Poradzono też zwrócić się do kierownika budowy. To bardzo weso ły człowiek: Na nasze nagabywania w sprawie terminu naprawy prowizorycznych przewodów odpowiedział ze śmiechem: „przecież woda już jest w budynku". Zanim dostaliśmy się do mieszkania i spraw dziliśmy, kierownik znikł tak samo nieuchwytnie, jak znika woda w naszym wieżowcu. Czy długo mamy jeszcze być narażeni na podobne kłopoty? Brak wody w wieżowcu jest szczególnie uciążliwy. (wmt)
Głównym wykonawcą jest Ko szalińskie Przedsiębiorstwo Bu downictwa Przemysłowego, któremu w sukurs przychodzi aż 9 podwykonawców. Całkowity koszt budowy — 223 min zł.
—A co zaserwujecie z nowych wyrobów?
—Staramy się o to, żeby klient w każdym kwartale miał coś nowego. W tym kwartale pojawią się w sklepach w gru pie karmelków cukierki „limetta" (landrynki o smaku grejpfru tów), trufle pomarańczowe (w 2 odmianach), dynia kandyzowana w czekoladzie.
Awizujemy też nowe, bardzo estetyczne opakowanie „ptasie go mleczka" i „mieszanki firmowej". Opakowanie otrzymujemy z Jugosławii. Poza tym duży wybór naszych tradycyjnych wyrobów ze znakiem „Bo gusławki" i „Pomorzanki".
—Słowem, smakosze nie powinni narzekać?
—O tym nie ma mowy! Już dzisiaj myślimy także o nadchodzącym sezonie turystycznym. Mieliśmy przecież wiele doświadczeń w latach minionych, a niektórzy ze stałych urlopowi czów z centralnej Polski zapa miętali nasze wyroby, a raczej ich smak. O nich też pomyśleliśmy. We wszystkich nadmor skich miejscowościach nie zabraknie wyrobów naszego przedsiębiorstwa — zapewnia Krzysztof Szerszenowicz.
Rozmawiał:
MARIAN FI JOLEK
WTOREK 24 KWIETNIA
%Melefany
KOSZALIN I SŁUPSK
97— MO
98— Straż Pożarna
99— Pogotowie Ratunkowe (nagłe wezwania)
KOSZALIN^ ,
Apteka nr 52. ul. Świerczewskiego U/15 — tel. 269-89
SŁUPSK, T, _
Apteka nr 32 przy ul. 22 Lipca 15, tel. 28-44
M UH/§t€ŁW(J
KOSZALIN
MUZEUM ARCHEOLOGICZNO* HISTORYCZNE:
ulica Armii Czerwonej 23 — wystawa etnograficzna pt. „Jamno i okolice".
ulica Bogusława U 15
ki pamięci na szlaku I Armii WP w woj. koszalińskim"; ,,Architek-tura austriacka": Exlibris Stam-sława Mrowińskiego.
Czynne codziennie oprócz poniedziałków g. 10—16, we wtorki g. 12
—18- , BWA — Salon Wystawowy (ulica
Piastowska) — Malarstwo Norber-ga Skupniewicza.
SALON WYSTAWOWY KLUBU MPiK — Pokaz ..Wiosna II" — Andrzej Ciesielski i Andrzej Sio-
SALON WYSTAWOWY WDK — Malarstwo Mariana Krasowskiego ze Słupska ą. 16—20
WDK (kawiarnia) — „Zycie działalność Kopernika"
KLUB ZW. TWÓRCZYCH — Grafika wydawnicza E. Chudzika.
SŁUPSK
MUZEUM Pomorza Środkowego — Zamek Książąt Pomorskich — g. 11—18. Wystawy stałe. 1) Dzieje i kultura Pomorza Środkowego; 2) Etnografia, kultura ludowa Pomorza Środkowego; 3) Malarstwo Tadeusza Makowskiego
KLUB „EMPIK" — Prace plastyków amatorów
PDK — Wystawa fotograficzna STF-72 g. 10—19
JLSmmcerty
Klub MPiK — godz. 19 — recital Elżbiety Ryli-Górskiej i Ryszarda Wojtkowrskiego.
KOSZALIN
ADRIA — Poszukiwany, poszukiwana (polski, 1. 14) — g. 16. 18, 20 KRYTERIUM (kino studyjne) — Dziewica i Cygan (ang., 1. 16) — g. 16, 20.30 Seans DKF — g. 18.15 ZACISZE — Błąd szeryfa (NRD, l. 14) — g. 17.30 ,20
MUZA — Smak zemsty (hiszpański, 1. 16, pan.) — g. 17.30, 23
RAKIETA — Nie pije, nie pali, nie podrywa, ale... (franc., 1. 1£) — g. 17, 19.30
MŁODOŚĆ (MDK) — Sto karabinów (USA, 1. 16) — g. 17.30
Poranki — g. U i 13 — Przygody misia Yogi (USA, 1. 7)
ZORZA (Sianów) — Romeo i -lu-lia (ang., 1. 16)
FALA (Mielno) — Ballada o Ca-ble'u Hogue'u (USA, 1. 16)
JUTRZENKA (Bobolice) — Dziew czy na z pistoletem (włoską, 1. 15)
SŁUPSK
MILENIUM — Jeźdźcy (USA 1. 16) — g. 16, 18.15, 20.30
POLONIA — Posag księżniczki Ralu (rum., 1, 14) — g. 13.45, 16, 1815, 20.30
RELAKS — Walet karowy (USA, 1. 14) — g, 15,30. 17.45, 20
USTKA
DELFIN — Pojedynek rewolwerowców (USA, 1. 16) — g, 18, 20 GŁOWCZY'CE
STOLICA — Porwany przez ®a-fię (włoski, 1. 16) — g. 19 DĘBNICA KASZUBSKA
JUTRZENKA — O wpół do jedenastej wieczór latem (USA, 1. 16) ~ g. 18__
Zdarzenia i wypadki
Nie wszyscy mieszkańcy Koszalina i powiatu siadając do świątecznego stołu mieli na uwadze stan swojej wątroby, nerek i żołądka, toteż wielu z nich musiało wzywać na pomoc pogotowie.
Tradycyjny dyngus-śmigus za koń czył się niezbyt szczęśliwie dla niektórych nastolatków. Na skutek pęknięcia czy rozbici* butelki, niezamierzonego uderzenia naczyniem, z którego lano wodę, musieli się oni udać do pogotowia celem zszycia rany czy zrobienia o-patrunku.
W niedziele pogotowie udzieliło również pierwszej pomocy dwom osobom, które uległy zatruciu na skutek zażycia nadmiernej ilości leków. Obie, 33-letnią Zofię K. z Chełmoniewa i 18-letniego Ryszarda Cz. z Koszalina, w stanie dość ciężkim przewieziono do szpitala.
Pozbawiony należytej opieki 7--letni mieszkaniec Róży Wiei1'" (pow. Wałcz) podpalił w niedzielę rano stertę słomy. powoduje straty w wysokości 5 tys. zł. pierwszy to wypadek w ciągu o-statnich tygodni, toteż rodzicp " ni wzmóc opiekę kontrolując ich zabawy poza domem, (rd)
„GŁOS KOSZALIŃSKI" — organ Komitetu Wojewódzkiego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej. Redaguje Kolegium Redakcyjne— ul. Zwycięstwa 137/11J (budynek WRZZ) 75-604 Koszalin Telefony: centrala — 279-21 (łączy ze wgzystkimi działami z wyjątkiem Miejskiego i Partyjnego), redaktor naczelny i sekretariat — 226-93, zastępci redaktora naczelnego i sekretarz Redakcji — 242-08 Dział Partyjny i Dział Ekonomiczny — 243-53. Dział Miejski i Dział Terenowy — 224-95. Redakcia nocna (ul. Alfreda Lampego 20): 246-51 — Dział Sportowy. 244-75 — redaktor dyżurny.
„GŁOS SŁUPSKI" — plac Zwycięstwa 2, I piętro, telefon 51-95, 76-201 Słupsk, Biuro Ogłoszeń Koszalińskiego Wydawnictwa Prasowego — ul. Pawła Findera 27a, tel. 222-91, 75-721 Koszalin. Wpłaty na prenumerate (miesięczna — 30,50 zł, kwartalna — 91 zł, półroczna — 182 zł, roczna — 364 zł) przyjmują urzedv porztow iisto««*ro oraz oddziały J delegatury Przedsiębiorstwa Upowszechnienia pr?iv
i Książki. Wszelkich informacji o warunkach prenumeraty udzielaja wszystkie placówki „Ruch" i poczty. Wydawca; Koszalińskie Wydawnictwo Prasowe RSW „Prasa — Książka — Ruch", ulica Pawła Findera 27a, centrala telefoniczna — 240-27. 75-721 Koszalin. Tłoczono: Prasowe Zakłady Graficzne Koszalin, ul. Alfreda Lampego lt.
ZARZĄD WOJEWÓDZKIEJ SPÓŁDZIELNI PRACY FRYZJERSKO--KOSMETYCZNEJ w Koszalinie
informuje o otwarciu
ZAKŁADU FRYZJERSKIEGO
w SŁUPSKU,
przy ul. Zygmunta Augusta 14
Zapraszamy
PT KLIENTÓW do korzystania z naszych usług:.
K-1551
Wyrazy głębokiego współczucia
tow. Antoniemu Brusiło
z powodu śmierci MATKI
składają
ZARZĄD, POP, RADA ZAKŁADOWA i WSPÓŁPRACOWNICY
gs „Sch" Świdwin
PODZIĘKOWANIE
Wszystkim,
którzy okazali współczucie i udzielili pomocy w zorganizowaniu pogrzebu mojego zmarłego
MĘŻA
Tadeusza ćwirko
za liczne kwiaty i wieńce Instytucjom i Mieszkańcom Barwic
serdeczne podziękowanie
składa
ŻONA z DZIEĆMI
DZIŚ zgłoszenie — dziś naprawa telewizora. Sławno, tel. 39-28. _Gp-1907-0
6 MAJA
dodatkowe zakłady TOTO-LOTKA
Uczestnicząc w zakładach możesz wygrać:
DOMEK JEDNORODZINNY z GARAŻEM w Warszawia
ponadto
1.000.000 zł
19 samochód marki SYRENA BI samochód marki TRABANT oraz
B| premie pienlęine
Całkowity dochód na odbudową ZAMKU KRÓLEWSKIEGO
PP TOTALIZATOR SPORTOWY
K-1484
Wyrazy głębokiego współczucia ZONIE i RODZINIE
dr. med. Aleksandra Kraszewskiego
długoletniego ordynatora Oddziału Zakaźnego Szpitala Powiatowego w Sławnie składają
DYREKCJA, POP,
RADA ZAKŁADOWA i PRACOWNICY
TELEWIZORY szybko naprawia my Koszalin, tel. 66-20. Gp-1703-0
BIURO Matrymonialne „Vesla" dyskretnie kojarzy małżeństwa <0-952 Szczecin, skrytka pocztowa 672K-23B-0
KOMBINAT PGR w KARSIBORZE, p-ta Kłębowiec, pow. Wałcz ogłasza PRZETARG NIEOGRANICZONY na wykonanie instalacji co wraz z kotłownią o wartości 250 tys. złotych w Zakładzie Karsibórz oraz wykonanie boazerii i wyposażenia stołówki w budynku Kombinatu wartości 120 tys. zł. Oferty należy składać pod adresem Kombinatu do dnia 30 IV 73 r. Otwarcie ofert nastąpi w dniu 2 V 1973 r., o godz. 10. W przetargu mogą brać udział przedsiębiorstwa państwowe, spółdzielcze i prywatne. Zastrzega się prawo wyboru oferenta.K-1556
DYREKCJA ZAKŁADU NAPRAWCZEGO MECHANIZA-CJI ROLNICTWA w MSCICACH pow. Koszalin ogłasza PRZETARG NIEOGRANICZONY na wykonanie następujących robót: 1) adaptacji szopy warsztatowej — koszt adaptacji 1.700.000 zł; 2) naprawa urządzeń c. o., wartości 400 tys. zł. Dokumentacja techniczna do wglądu w zakładzie. Do przetargu zapraszamy przedsiębiorstwa państwowe, spółdzielcze i prywatne. Oferty należy przesyłać pocztą pod w/w adresem lub składać w sekretariacie zakładu. Komisyjne otwarcie ofert nastąpi 30 IV 1973 r., o godz. 13 w zakładzie. K-1525
DYREKCJA ZESPOŁU OPIEKI ZDROWOTNEJ w SZCZECINKU, ul. Kościuszki 38, tel. 21-33
zawiadamia, że z dniem 1 kwietnia 1973 r.
przestały działać jako jednostki organizacyjno-prawne Służby Zdrowia:
a)SZPITAL POWIATOWY w Szczecinku
b)PRZYCHODNIA OBWODOWA w Szczecinku
c)POWIATOWA STACJA POGOTOWIA RATUNKOWEGO w Szczecinku
Wszelkie roszczenia finansów*
dotyczące działalności powyższych jednostek do dnia 31 marca 1973 r.
należy kierować pod adresem DYREKCJA ZESPOŁU OPIEKI ZDROWOTNEJ w SZCZECINKU Konto bankowe Zespołu Opieki Zdrowotnej w Szczecinku — 812-95-64 NBP Oddział Szczecinek.
K-1530
DYREKCJA WOJEWÓDZKIEGO PRZEDSIĘBIORSTWA PRZEMYSŁU* GASTRONOMICZNEGO ODDZIAŁ w KOSZALINIE
odda z dniem 15 V 1973 r.
w ajencję zryczałtowaną
bary:
„VEGA" w Koszalinie, przy ul. Morskiej, „TRAMP" w Mostowie oraz w ajencję prowizyjną ROŻEN w Koszalinie, przy PKS ul. Zwycięstwa z dniem 1 VI 1973 r.
rożen „GWARNA", przy ul. 1 Maja.
Oferty należy składać w dyrekcji WPPG Oddział Koszalin, ul. Zwycięstwa 16.
Wszelkich informacji udziela zastępca gł. księgowego (pokój nr 3).
Otwarcie ofert nastąpi T V 1978 tH t rod*. lt.
K-1349
NAJWIĘCEJ ofert posiada Biuro Matrymonialne „Syrenka" — War szawa. Elektoralna 11. Informacje 10 zł znaczkami pocztowymi.
K-140/B-0
USŁUGI przewozowe (star A 25) polecam. Wałcz, telefon 29-69.
G-2001-0
WARSZTAT elektromechaniczny w Poznaniu, ul. Dąbrowskiego 320a. wykonuje poprzez Rzemieślniczą Spółdzielnię remonty — uzwajanie silników spawarek elektrycznych, prądnic, rozruszników samochodowych, wózków akumulatorowych — widłaki. Telefon grzecznościowy 430-99.G-1969
SUMATOR szwedzki „Facit", nowy sprzedam. Ruimia, Harcerska 5, telefon 71-01-52.K-157/B-0
OSCYLOSKOP K 205 sprzedam. Sawickiej 6B/9.
katodowy typ Koszalin, Hanki Gp-1996
SYRENĘ 104 sprzedam, ul. Reymonta 18 m. 6.
Koszalin, Gp-1990
SAMOCHÓD moskwics 412 (prod. 1972 r) gwarancja — sprzedani Aloj zy Stachowiak. Złotów, Królowej Jadwigi 53.__G-1971-0
SKODĘ bagażową po kapitalnym remoncie sprzedam lub zamienię na samochód syrenę. Białogard, ul. Chrobrego nr 10.G-2002
WOŁGĘ M-21 z kompletem części zamiennych — sprzedam. Kosza-
lin^ Traugutta nr 6/12.
Gp-1995
URZĄDZENIE do wypieku rurek — komplet sprzedam. Białogard, Moniuszki 27.Gp-1993
BON
OSZCZĘDNOŚCIOWY PKO |ako papier wartościowy na okaziciela
to
-praktyczny upominek na każdą okazję,
-najwygodniejsza lokata oszczędności przeznaczonycK na zabezpieczenie dzieciom śiodków na przyszłe zagospodarowanie się, na studia itp.,
-na przyszłe własne wydatki.
Sprzedaż i wykup bonów prowadzą wszystkie oddziały PKO oraz upoważnione ajencje w zakładach pracy i urzędy pocztowe.
K-1440
KOMPLET urządzeń do c«ntraln« go ogrzewania sprzedam. Wiadomość: Koszalin, A. Czerwonej 75a/6, telefon 266-18, po szesnastej.
Gp-1994
LOKAL 10 m kw. na cichy war. sztat (sklep) do wynajęcia. Wiado mość: Koszalin, Biuro Ogłoszeń.
Gp-1997
ZAMIENIĘ mieszkanie spółdziel. cze M-3 w Bytowie na podobne lub większe w Koszalinie. Wiado mość: Wanda Krawczyk, 77-100 By tów, ul. Marchlewskiego 9B/20.
G-1999
SŁAWNO, ładne trzypokojowe mie szkanie kwaterunkowe z wszelkimi wygodami, nowe budownictwo, za mienię na mieszkanie dwupokojo-we z wygodami w Koszalinie. Telefon: Sławno 31-75, po godz. 18.
Gp-1987
SZKOŁA Podstawowa w Człopie zgłasza zgubienie legitymacji Lidii Jachim nr 627, Iwony Małachowskiej nr 655.G-2004
ZGUBIONO pieczątkę o treści: taksówka osobowa nr 168, Romano wicz Longin, ul. Szymanowskiego 15/10 Koszalin.Gp-1989
„SPOŁEM" WSS Zakład Remontowo-Budowlany w Szczecinku, ulica Kaszubska 7 zgłasza zgubienie pieczątki o treści: Kierownik Grupy Robót Tech. bud. Jan Makoś.
K-1535
PREZYDIUM Powiatowej Rady Na rodowej — Wydział Budżetowo-Go spodarczy w Człuchowie unieważnia zgubioną pieczątkę <j treici Prezydium Gromadzkiej Rady Narodowej w Rzeczenicy zwolniony... z pracy dnia... podpis... K-1536
URZĄD Gminy w Brzeźnie unie ważnia zgubiony kwestionariusz rejestracyjny nr PT 453/19/71, wy dany przez PPWUKPPiW przy Prezydium PRN w Świdwinie dla Prezydium Gromadzkiej Rady Narodowej w Brzeźnie.K-1538
OKRĘGOWA SPÓŁDZIELNIA MLECZARSKA w SŁUPSKU zatrudni natychmiast 2 PALACZY do pracy w kotłowni na kotły wysokoprężne. Wymagane wykształcenie podstawowe oraz uprawnienia palacza. Wynagrodzenie do uzgodnienia na miejscu.K-1507
ZAKŁADY RADIOWE „ELTRA" w BIAŁOGARDZIE, ul.
Swidwińska 21 zatrudnią natychmiast INŻYNIERA MECHANIKA na stanowisko ZASTĘPCY DYREKTORA DS.
PRODUKCJI. Wymagane wykształcenie wyższe techniczne i kilkuletnia praktyka w produkcji. Warunki pracy i płacy do omówienia na miejscu.K-1529
WOJEWÓDZKI ZAKŁAD URZĄDZEŃ POŻARNICZYCH ZWIĄZKU OSP W KOSZALINIE, ul. Morska 9 zatrudni natychmiast: KIEROWNIKA DZIAŁU KSIĘGOWOŚCI; ST. MISTRZA w dziale elektrycznym z jednoczesnym pełnieniem obowiązków kierownika budów. Warunki pracy i płacy do ustalenia w dziale osobowym.K-1528-0
KOMBINAT PGR KONCZEWO, pow. Słupsk zatrudni natychmiast w podległych zakładach następujących pracowników: w Zakładzie Plaszewo — BRYGADZISTĘ do pracy przy produkcji zwierzęcej, TRAKTORZYSTĘ oraz 2 osoby do pracy przy produkcji roślinnej; Zakład Zagórki — TRAKTORZYSTĘ, DOJARZA oraz PASTUCHA. Wymagane 2 osoby do pracy z rodziny. Zgłoszenia tylko osobiste w ww. zakładach. Kosztów podróży nie zwracamy. Szkoła podstawowa, przystanek PKS, sklep — na miejscu.K-1559-0
GMINNA SPÓŁDZIELNIA „SAMOPOMOC CHŁOPSKA" w MIELNIE, pow. Koszalin, zatrudni na okres sezonu letniego pracowników: SPRZEDAWCÓW BRANŻY spożywczej nabiałowej, POMOCE KUCHENNE, kucharzy, kelnerów, w Gosp. Klubu Rolnika w Mielenku i Sarbinowie. Sprzedawcom — wynagrodzenie prowizyjne. Kucharzom i pomocom kuchennym zapewnia się zakwaterowanie w pomieszczeniach zbiorowych. Wymagane są aktualne karty zdrowia. Zgłoszenia należy kierować: 76-032, Mielno, ul. Kościelna K-1432-0
KOSZALIŃSKIE PRZEDSIĘBIORSTWO BUDOWNICTWA PRZEMYSŁOWEGO w KOSZALINIE, ul. Zwycięstwa 115, pokój 5, zatrudni na stałe pracowników na budowach w KOSZALINIE, KARLINIE oraz na terenie całego województwa na zasadzie czasowego przeniesienia. Potrzebni są również pracownicy do pracy na II zmianę, od godz. 15 do 21 wyłącznie mężczyźni. NOWO PRZYJĘCI pracownicy mogą przejść okres przyuczenia do pracy w zawodach ogólnobudowlanych. Potrzebni pracownicy fizyczni natychmiast: MURARZE-TYNKARZE, BETONlARZE-ZBRO JARZE, CIEŚLE BUDOWLANI, STOLARZE BUDOWLANI, ELEKTRYCY-KONSERWATORZY, KIEROWCY samochodów ciężarowych (na żuki), KIEROWCY CIĄGNIKÓW, BLACHARZE-DEKARZE, LASTRYKARZE, PŁYTKARZE na glazurę, OPERATORZY sprzętu ciężkiego, PRACOWNICY NIEWYKWALIFIKOWANI, UCZNIOWIE do przyuczenia zawodów (po ukończeniu 16 lat). Ponadto zatrudnimy kierownika sekcji kadr pracowników fizycznych. Przedsiębiorstwo dysponuje miejscami w hotelach robotniczych i kwaterach prywatnych,K-1489-0
Z dniem 14 lutego 1973 r.
zarejestrowana została
ROLNICZA SPÓŁDZIELNIA PRODUKCYJNA Im. XXX-lecia PRL w PĘCZERZYNIE ktSra przejęła zobowiązania dotychczasowego KÓŁKA ROLNICZEGO w PĘCZERZYNIE.
W związku z powyższym Kółko Rolnicze w Pęczerzynie zaprzestało działalności gospodarczej.
Wszelkie roszczenia-należnoścl i zobowiązania Kółka Rolniczego w Pęczerzynie k i e r o w ać należy do ZARZĄDU ROLNICZEJ SPÓŁDZIELNI PRODUKCYJNEJ w PĘCZERZYNIE,
nr konta 114-304 Bank Rolny w Świdwinie.
K-1552
ZAKŁAD ENERGETYCZNY SŁUPSK
informuje PT Odbiorców energii elektrycznej, że w związku ze z m i a n a mi granic administracyjnych powiatów SŁUPSK i BYTÓW,
z dniem 1 kwietnia 1973 r.
miejscowości:
WARGOWO, SOSZYCE, KARWNO, MIKOROWO, KOZY, KOTUSZEWO, KOZIN
obsługiwane są przez
REJON ENERGETYCZNY w BYTOWIE,
Bytów, ul. Mickiewicza 11 (kod 77—100)
teł. nr 6 I 119, czynny całą dobę.
K-1546-0
SŁUPSKU
Dziś coś z ryb !
KLOPS GOTOWANY Z MAKRELI
1 kg makreli, 2 jajka, 1/4 szklanki mleka, 8 dkg cebuH, 5 zia renek pieprzu, 4 dkg masła, 20 dkg włoszczyzny, 2 listki bob kowe, 3 ziarenka ziela angielskiego, gałka muszkatałowa, sól Bułkę skroić ze skórki i namoczyć. Makrelę wypatroszyć obrać z ości i skóry, przepuścić przez maszynkę, wbić jajka dodać drobno posiekaną cebulę, dobrze odciśnięta z wody buł kę, sól, pieprz, wyrobić masę dodając również mleko i poło wę masła, gdy masa okaże się zbyt rzadka dodać suchej tar tej bułki tyle, aby uzyskać konsystencje jak przy klopsikacl mięsnych. Następnie uformować z masy 2 szerokie wałki, za winąć je w serwetkę wysmarowana masłem i gotować w przygotowanym uprzednio wywarze z jarzyn i przypraw około pó godziny na wolnym ogniu. Wywaru powinno być na tyle, aby przykrywał klops nie wyżej niż do 2/3 jego wys-jkości. Po ugotowaniu pokrajać klops w plastry i podawać na gorąco z sosem chrzanowym lub pomidorowym.K-1245
PRZEDSIĘBIORSTWO TRANSPORTOWO-SPRZĘTOWE BUDOWNICTWA „TRANSBUD"- KOSZALIN
dawniej
KOSZALIŃSKIE PRZEDSIĘBIORSTWO TRANSPORTOWO-SPRZĘTOWE BUDOWNICTWA
w Koszalinie
zawiadamia, że zgodnie z Ustawą o funduszu zakładowym
w dniu 30 kwietnia 1973 r.
nastąpi wypłata funduszu zakładowego za 1972 rok pracownikom Przedsiębiorstwa Transportowo-Sprzętowego Budownictwa „TRANSBUD" - Koszalin.
Wszelkie reklamacje w sprawie podziału funduszu należy zgłaszać do dnia 12 maja 1973 r. w Zakładowej Komisji Podziału Funduszu Zakładowego przy przedsiębiorstwie w Koszalinie, ul. Lechicka 45.
Zaznacza się, że reklamacje zgłoszone po tym terminie nie będą rozpatrywane.
K-1548-0
soeoaeeedoooeaoeeoeeeaoe&aeeeeoa&aeoeaaa
WYDZIAŁ TRANSPORTU KOMENDY WOJEWÓDZKIEJ MO w KOSZALINIE zatrudni natychmiast LAKIERNIKA BLACHARZA SAMOCHODOWEGO i ELEKTRYKA SAMOCHODOWEGO. Informacji udziela Stacja Obsługi KW MO« uL Polskiego Października 21a. tel, 16-350,Vl«i
Szermiercze MŚ juniorów
H M. Wiech trzecim szablistą
świata
■ L. jabłonowski i M. Widera
o krok od medal
Dobrze finiszowali nasi młodzi reprezentanci w rozgrywanych w Buenos Aires szermierczych mistrzostwach świata juniorów. Polak MARCELI WIECH wywalczył brązowy medal w turnieju szpadowym, a LESZEK JABŁONOWSKI zajął czwarte miejsce w szabli. Mistrzami świata zostali utalentowani reprezentanci Włoch — szablista Tomaso Montano oraz szpadzista Gianfranco Mocchi.
Oto kolejność wśród szpadzistów: 1. Gianfranco Mocchi (Włochy) —
3zwyc. 2. Carlo Romanelli (Włochy) — 3 zwyc. 3. Marceli Wiech (Polska) - 3 zwyc. 4. Thomas Fischer (NRF) — 2 zwyc. 5. Gordon Foldstrom (Szwecja) — 2 zwyc. 6. Francesco Loy (Włochy) — 2 zwyc.
Turniej szablistów: 1. Tomaso Montano (Włochy) — 3 zwyc. 2. Marco Romano (Włochy) — 3 zwyc. 3. Ferenc Gulacsi (Węgrv) _ 3 zwyc, 4. Leszek JABŁ«v&3KI — 2 zwyc. 5. Peter Mather (W. Brytania) — 2 zwyc. 6. Thomas La-soczy (USA) — 2 zwyc.
Reprezentant Polski Marek Widera był o krok od brązowego medalu. W puli finałowej nasz zawodnik odniósł dwa zwycięstwa, podobnie jak Anglik Bruniges. Florecista angielski otrzymał jednak 18 tra fień, a Polak 20.
A oto końcowa klasyfikacja turnieju floretowego juniorów: 1. Frederic Pietruszka (Francja)
—5 zwyc. 2. Matias Behr (NRF)' —
4zwyc. 3. Robert Bruniges 'W P
—2 zwyc (18 trafień). 4. Marek WIDERA (Polska) — 2 zwvc, (20 trafień). 5. Michael Poffet (Szwaj-
caria) — 7 zwyc. 6. Stefana Bello-ne (Włochy) — 1 zwyc.
Zwycięstwem 18-letniej zawodniczki radzieckiej Walen-tiny Buroczkiny zakończył się turniej floretowy podczas mistrzostw świata juniorek w Buenos Aires. Florecistka radziecka nie przegrała w finale ani jednej walki. Srebrny medal zdobyła Zoja Fiłątowa (ZSRR), a medal brązowy Ve-ronique Brouąuiers (Francja), w finale wystąpiło 5 zawodniczek, ponieważ Oertel (NRF) nie mogła walczyć z powodu kontuzji ręki.
Reprezentantka Polski Grażyna Staszak zajęła 5 miejsce, nie wygrywając w' finale ani jednego pojedynku.
A oto wyniki: 1. Buroczkina (ZSRR) — 4 zwyc. 2. Fiłatowa (ZSRR) — 3 zwyc. 3. Brouąuiers (Francja) — 2 zwyc. 4. Kircheis (NRF) — l zwyc. 5. Staszak (Polska) — 0 zwyc.
POLSCY BOKSERZY WRÓCILI Z USA
W poniedziałek 23 bm. powrócili z 2-tygodniowego tournee po USA bokserzy polscy. Nasi zawodnicy podczas pobytu w USA stoczyli 5 spotkań, odnosząc 5 zwycięstw. Przyjmowani byli serdecznie przez przedstawicieli amerykańskiej Polonii. Nasi sportowcy zwiedzili Nowy Jork, Chicago, byli w fabryce samochodów „Forda' oglądali słynną halę sportową Madison Square C3arden. Ich występy cieszyły się wszędzie ogromnym zainteresowaniem.
Na lotnisku w Warszawie witała ich liczna grupa kibiców i młodzieży ZMS z wolskich zakładów pracy, wręcza jąc każdemu z uczestników pol skiej ekipy wiązankę kwiatów.
„To był pożyteczny wyjazd — powiedział trener reprezentacji — Franciszek Kik. Nasi pięściarze spotkali się bowiem z różnymi systemami walk, z różnymi przeciwnikami, którzy zmuszali ich do dużego wysiłku. Trzeba powiedzieć, że nasi reprezentanci przewyższali a-merykańskich kolegów wyszko leniem technicznym. Ustępowa li im nieznacznie przygotowaniem kondycyjnym, co dało się zauważyć szczególnie pod koniec tournee. W zasadzie trud no jest kogoś wyróżnić Najlep szym był jednak Leszek Błażyń ski. Rozegrał 4 walki i wszyst kie 4 wygrał przed czasem".
Bokserska reprezentacja Polski. przed przyjazdem do kraju stoczyła w Muncie stan India-
KOSZYKÓWKA
POLKI WYGRAŁY TUłtiNiłSJ w ŁODZI
W ostatnim dniu międzynarodowego turnieju koszykówki kobie* rozgrywanego w Łodzi, nie zanoto. w».n'o sensacji.
Polska ,,B" pokonała akademicką reoreient-scję Francji 78:41 c/rli
W drurim meczu, decydującym o głównej nagrodzie Polska ,,A" wygrała z Bułgarią 80:69 (39:37).
Bułgarki walczyły agresywnie. Dopiero w końcówce Polki panowały już niepodzielnie na boisku.
PRZEGRANA KOSZYKARZY LĘGU
W międzynarodowym turnieju koszykarzy w Antibes (Francja), Legia przegrała z Antwerpią 81:85 (5>3:35j. Belgowie wyrównali dopiero na 4 min. przed końcem meczu zapewniając sobie zwycięstwo w ostatniej minucie gry.
Drużyna Antibes wygrała z Am. sterdamem 85:77 (38:34), a z Legia 94:91 (38:44).
na 5 1 ostatnie spotkanie na terenie USA. Rozegrano 7 walk. Zwyciężyli Polacy 10:4. Punkty dla zespołu polskiego zdobyli: w wadze papierowej — Czer wiński, koguciej —- Gotfryd, w piórkowej — Jagielski, w lek kopółśredniej—Petek i półciężkiej — Gortat. Przegrali swoje walki — Osetkowski 4w wadze lekkiej, i Stachowiak w pól-średniej.
TRIUMF RADZIECKICH KOLARZY
Uczestnik ubiegłorocznego Wyścigu Pokoju reprezentant ZSRR Nikołaj Gore łow i drużyna radziecka zo stali triumfatorami XXI Circuit de la Sarthe, który zakończył się w Le Mans. Czwarty etap (150 km) wygrał Judin (ZSRR) — 3:49,51 przed Szurkowskim, Francu zem Bourreau i Belgiem Schroederem (wszyscy ten sam czas).
Ostateczna klasyfikacja indywidualna wyścigu:
1. Gorełow (ZSRR) — 12:03,09. 2. SZURKOWSKI (Polska) -12:03,31, 3. Hauvieux (Francja) — 12:03,48. 4. Gusiatnikow (ZSRR) - 12:03,52, 5. Talbour-det (Francja) — 12:03,56, 6. Aling (Holandia) - 12:04.12. 7. SZOZ. DA (Polska) - 12:04 33.
Miejsca pozostałych Polaków*
14. LIS - 12:05.13. 16. BARCIK - 12:06,02. 35. MYTNIK (Polska) — 12:09,03.
Klasyfikacja zespołowa.
1. ZSRR — 36:50,10, 2. POLSKA - 36:52,47, 3. La Hutte -36:53,16, 4. Holandia - 36:57,05 5. ABC le Mans — 36:58,04,
9.Reprezen. Francji — 37:07,07
10.Belgia — 37:13,04.
WYGRANA POLSKICH RU6BIST6W Z PORTUGALIĄ
Sukcesem naszych zawodników zakończyło się pierwsze półfinałowe spotkanie o puchar FIRA w rugby. Pokonali oni na stadionie AZS-AWF w Warszawie Portugalię 35:13 (7:6) Punkty dla polski zdobyli: Klockowski — 16, Mońko, Olejniczak, Jagielniak, Górczyński — po 4 oraz Ba-naczek — 3. Dla Portugalii: Nino Linza — 9 oraz Martuis — 4 Widzów ponad 3.000.
Dobre spotkanie rozegrali polscy rugblści w pierwszym w historii kontaktów tej dyscypliny sportu z Portugalią. Po zaciętym, szybkim i wyrównanym w pierwszej po łowię spotkania pojedynku, odmłodzony zespół Polski odniósł efektowne zwycięstwo. Przewaga 22 punktów uzyskana w Warszawie powinna wystarczyć do zakwalifikowania się do tzw. „Wielkiej czwórki". W skład tej czwórki w chwili obecnej wchodzą Rumu nia, Francja, Hiszpania I Maroko.
Sukces zespołu datsuna w Rajdzie Safari
W poniedziałek zakończył się w stolicy Kenii — Nairobi, XXI Samochodowy Rajd Safari, uważany za najtrudniejszą z samochodowych imprez sportowych świata. W czwartek na 5.140 km trasę wyruszyło 89 załóg, do ostatniego etapu rajdu z Nakuru wystartowało zaledwie 32 samocho dy. Ukończyło 16. Niemal cała czołówka rajdowa Europy walcząca o miejsce w pierwszej dziesiątce już wcześniej wykruszyła się na morderczej trasie rajdu po bezdrożach Kenii i Tanzanii i zboczach Kilimandżaro.
Pech nie oszczędził naszej załogi Sobiesław Zasada — Ma rian Bień na porsche ćarrera. Polacy początkowo iechali na 5. pozycji z defektem skrzyni biegów. W krytycznej sytuacji gdy skrzynia biegów zawiodła samochód Polaków orze-koziółkował i niestety dalsza jazda była niemożliwa. Kierowcy nie odnieśli obrażeń.
Tegoroczny rajd zakończył się zwycięstwem samochodów japońskich — datsun. Według nieoficjalnych obliczeń zwycię zcą rajdu został mieszkaniec Ugandy — 27-letni Mehta z pilotem
Drewsem (Kenia) na datsu-nie 240-z. Otrzymali oni 405 pkt. karnych z odcinków specjalnych i jazdy okrężnej. Ich rywale Harry Kallstrom — Claes Bilstram (obaj Szwecja) na datsunie 1800-ss mieli w karcie drogowej o 1 pkt karny więcej. Sędziowie mogą iedhak że uznać zwycięstwo Szwedów, jeśli uzna.ią po badaniu technicznym, że kierowcy afrykań scy mają np. bardziej uszkodzony samochód. Trzecie miej sce zdobyli Andersson (Szwecja) — Panleaster (W. Bryt.) Shekhar aa peugeot 504.
- Łofty
NA lll-LIGOWYM FRONCIE
U ULEWA I ZIMNO NIE ZASKOCZYŁY GWARDII U NIKŁE ZWYCIĘSTWO ARKONIIZ BAŁTYKIEM
Świąteczna kolejka spotkań piłkarskich o mistrzostwo III ligi nie przyniosła zaskakujących wyników. W większości spotkań zwyciężyli faworyci. Do niespodzianek, lecz mniejszego kalibru, zaliczyć należy remis Wisły ze Stalą w Tczewie oraz zwycięstwo Warty w Elblągu z tamtejszą Olimpią. Również nikła wygrana szczecińskiej Arkonii z drużyną koszalińskiego Bałtyku może być zaskoczeniem dla wielu miłośników futbolu nie tylko w naszym województwie.
Zgodnie z przewidywaniami piłkarze Gwardii zdobyli kolejne punkty, wygrywając w sobotę z poznańską Olimpią 3:0. Dzięki wysokiej wygranej, gwardziści awansowali o jedno miejsce w tabeli, dystansując Olimpię Poznań — przy równej z nią liczbie punktów — korzystniejszym bilansem bramkowym.^
GWARDIA - OLIMPIA 3:0
Pojedynek gwardyjskich zespołów z Koszalina i Poznania przymo&ł koiejne awa punkty piłkarzom koszalińskim. Bramki zdobyli: Falka w 8 i 37 minucie oraz Rudnicki w 71 min.
Przed meczem nic nie zapo- wał się w sobotę. Mila nie powiadało, ze kolejny pojedynek zwoiny jecmak ua ouudinc t>rvu gwardzistów zakończy się we tecznego strzaiu. W 37 minucie wręcz anormalnych warunkach Pałka przytomnie ^ wykorzystał atmosferycznych. Kilka minut zatrzymanie się piłki w błocie po przerwie znad Góry Chem- na przedpolu bramkowym go-skiej nadciągnęły czarne chmu ści, minąi dwóch obrońców i
ry i na stacuon spaaia potężna ulewa.
W trudnych warunkach, na płycie przypominającej raczej grzęzawisko znacznie lepiej czuli się koszalinianie, którzy
piłkę
cięstwo piłkarzom szczecińskim 1:0. Wynik meczu ustało ny został do przerwy.
Jak się dowiadujemy w redakcji „Głosu Szczecińskiego" drużyna Bałtyku wywiozła ko rzystne wrażenie z Lasku Ar końskiego. Piłkarze koszalińscy nie ulękli się renomowanego przeciwnika, nawiązując z nim równorzędną walkę. Przez cały czas spotkania prowadzili oni otwartą grę. Prowadzenie dla gospodarzy zdobyte zostało w dcść przypadkowych okolicznościach. Nieuwaga bramkarza kosztowała zespół Bałtyku u-tratę bramki.
Goście nie zdeprymowali się objęciem prowadzenia przez go spodarzy, a wręcz przeciwnie przystąpili z miejsca do kontr ataku. W tej części gry Kopryk nie wykorzystał stuprocentowej okazji zdobycia bramki.^
Pc przerwie więcej z gry mie li piłkarze Bałtyku. Jednak swojej przewagi nie potrafili wykazać strzałowo. Podobnie jak przed przerwą, również Martusewicz, nie wykorzystał stuprocentowej szansy zdobycia wyrównania. Koszalinianie
legł zmianie, (sf)
po raz drugi ulokował w bramce Adamskiego.
W drugiej części spotkania nadal stroną atakującą byli gwardziści. Goście ograniczali
od pocuu meczu uz.sfcaU dość wyraźną przewagę. W 8 likwidowali obrońcy. W.elemeczu nie u_
minucie w zamieszaniu pod- strzałów napastników stało się-
bramkowym piłkę wyłuskał też łupem dobrze dysponowa-Pałka i skierował ją w stronę nego w sobotę bramkarza bramki. Obrońca Hahn, a tak- Gwardii Małeckiego.
że bramkarz Adamski inter- W 71 minucie koszalinianie weniowali nieskutecznie i egzekwowali rzut rożny: Zyg-Gwardia objęła prowadzenie munt Michalak popisał (się 1:0. Goście rzucili się do kontr- precyzyjną centrą, a Rudnicki natarcia. Szczególnie groźny doskonałą główką umieścił piłby ł w tym okresie A. Wójcie- kę po raz trzeci w bramce go-chowski, kierujący poczynania ści. Próby poprawienia rezul-mi ofensywnymi gości. Czujnie tatu zarówno tak z jednej jak grający obrońcy Gwardii, i drugiej strony zakończyły się wśród których najlepiej spisy- niepowodzeniem. (R)
ARK0NIA - BAŁTYK 1:0
Rozegrane w sobotę w Szcze kach z Arkonią a przedostatnią cinie spotkanie między zajmują drużyną w tabeli koszaliń-cą drugie miejsce w rozgryw- skim Bałtykiem przyniosło zwy
GÓRNIK I RUCH ZA BURTĄ PUCHARU POLSKI
W sobotę I w poniedziałek rozegrane zostały ćwierćfinałowe spotkania o Piłkarski Puchar Polski. Zgodnie z tradycją przyniosły one zaskakujące wyniki. Do największych niespodzianek należy wyeliminowanie wielokrotnych mistrzów Polski — zespołów Górnika Zabrze i Ruchu Chorzów.
Piłkarze mistrza Polski — Do półfinałów oprócz Odry Górnika zostali wyeliminowa- Wrocław i Szombierek awan-ni przez III-ligowy zespół wro sował zespół^LEGII po zwycię cławskiej Odry. W pierwszymJ■,-A —
meczu, który odbył się we Wrocławiu Górnik przegrał z Odrą 1:2 (1:0). Zespół mis.trza Polski wystąpił w pełnym skła dzie, jedynie bez kontuzjowanego Lubańskiego. Rewanżowe spotkanie, które odbyło się wczoraj w Zabrzu zakończyło się wynikiem remisowym 1:1.
Tak więc w półfinale Piłkarskiego PP znajdzie się zespół III-ligowej Odry.
Zespół Ruchu został wyelimi nowany przez II-ligową druży nę Szombierek. Pierwszy poje dynek w Szombierkach wygra li - gospodarze, 1:0, a drugi w Chorzowie przyniósł zwycięstwo Ruchowi 2:1. Jednak do półfinału awansowały Szombierki korzystniejszym bilansem bramkowym, albowiem bramka zdobyta na wyjeździe liczy się podwójnie.
tabeli zajęła Polska, jąc z NRF 3:15 (3:4). 8 zespołów.
prz?grywa-Startowało
JflERZYNTKA WYGRAŁ W SILWEN
W bułgarskiej miejscowości Sil-wen odbył s1q drugi międzynarodowy bieg przełajowy z udziałem zawodników klubów związkowych. Startowali reprezentanci Belgii. Bułgarii, Jugosławii Polski, Węgier i ZSRR. w biegu na 5 km triumfował Polak Pierzynka — 14.41.4 przed Rumunem Dumitriu
—14.47,2 ł Węgrem P. Jatekosem
—14.53,4.
*W SOCZI rozgrywany jest mię dzynarodowy turniej tenisowy juniorów. Reprezentacja Polski roze,
grała trzy mecze, zwyciężając Ku-...........—-.. „ .
bę 4:2, Węgry 4:2 i przegrywając* PODCZAS mityngu lekkoalte
ze Zwiaźkiem Radzieckim 0:4.tycznego w Lawrence pchniecie ku
*W ROUEN rozgrywany jest eli^ wygrał Feuerbach - 21,09 wy. minacyjny turniej koszykówki ju- dzie mógł wznowić treningi d6pie_przedzając Woodsa — 21,01. Bieg na niorek przed tegorocznymi mi. ro za kilka miesięcy.,,, ii? ~ brzed strzostwami Europy. Polska wygra * W ELIMINACYJNYM meczuwottle - 4.02,5. w biegu na 100 y la z Holandią 65:60. a Francja zwy pucharu UEFa juniorzy Węgier poWashington osiągnął 9,2 primaue* cieżvła Belgie 55:50. konali w Zalaegerszeg jedenastkewygrał 440 y ppł w 50 3 a HiU prze
*W RYDZE rozegrano tradycyj Turcji 2:1 (1:0). Do finału zakwali.'1:^}DI20J ^ 13<5- w skoku w ne zawody w gimnastyce artystycz fikowali sie z tej grupy młodzi piłdal Brabham osiągnął 7,92 w sko_ nej. Najwyższa klasę zaprezento. karze ZSRR.ku wzwyz — Schur — 2.18 a w tycz wały Bułgarki. Pierwsze miejsce * W MECŻU piłkarskim kobiet,ce steve Smith — 5.19.
podzieliły Robewa (Bułgaria) i Sza rozegranym we francuskiej miej_* KANADYJCZYK Claude Ferra"
frowa (ZSRR) — obie 28,65 wyprze scowości Brion, Anglia pokonałane wygrał skok wzwyż w Santa
dzając Stefanową (Bułgaria) i Fili- Francję 3:0.Barbara wynikiem 2,16. RekordzL
pową (Bułgaria) — obie 28.60. Re. * W MECZU gimnastycznym ko-sta świata Amerykanin Pat Matz-
prezentantki Polski zajęły dalsze biet NRD pokonała Norwegiędorf miał 2,08.
miejsca. Piotrowska była 14, z no. 186.35:170,20.
ta 26,85 a Czerwińska 15. - 26,65. * MIĘDZYNARODOWY turniei* W SARBRUECKEEN odbyło
*DWUKROTNY mistrz ołimpij- rugby juniorów, rozegrany w Bu-sie międzypaństwowe spotkanie te ski w zapasach Szwed Pelle Sven_ kareszcie, wygrała Rumunia. W finisa stołowego NRF — ChRL. W son został ciężko ranny w wypad, nałowym meczu Rumuni pokonalimeczu mężczyzn sensacyjne zwy-ku samochodowym, jaki zdarzył Francję 16:11. Trzecie miejsce za-cięstwo odnieśli reprezentanci NRF się w miejscowości Foellinge. Sven jęła Hiszpania po zwycięstwie nad5:4, w meczu kobiet triumfowały son ma kontuzjowana ręką i bę- Włochami 20:9, Ostatnie miejsca wzawodniczki ChRL 3:0.
stwach nad Zawiszą 1:0 w Byd goszczy i 2:0 w Warszawie o-raz POLONIA Bytom, która pokonała GKS Katowice 2:1 i 3:0.(sf)
Juniorzy Polski wyeliminowani
Nasi młodzi piłkarze nie zdołali zakwalifikować się do finału turnieju o puchar UEFA. W decydującym meczu eliminacyjnym, rozegranym w Osterode Polska przegrała z NRF 1:3 (0:3).
Drużyna NRF zakwalifikowała się do finału o puchar UEFA, które odbędą się we Włoszech.
Wyniki i tabele
f f LIGA
KLASA
OKRĘGOWA
Piłkarze klasy okręgowej po rozegraniu dwóch kolejek spot kań mistrzowskich rundy rewanżowej w święta odpoczywali. Kolejna runda rpotkań w tej klasie rozegrana zostanie w niedzielę 29 bm.
Oto aktualna tabela rozgrywek, po weryfikacji przez Wy dział Gier i Dyscypliny Kosza lińskiego OZFN.
Gryf20:633—-10
Sława18:824—33
Darzbór17:922—11
Victoria15:1120-20
Gwardia II14:1225—14
MZKS Czarni13:1314—11
Olimp13:1316—18
MZKS Darłowo12:1413- 18
LKS Lech12:1411—19
Pogoń11:1519—30
LKS Wielim Scz. 8:1817—29 Drawa 4:22 6—27
Ze względu na spotkania o Piłkarski Puchar Polski rozegrano tylko pięć spotkań o mistrzostwo II ligi. O niespodziankę postarali się piłkarze MGKS Mikulczyee^ którzy zre misowali w Nowej Hucie z Hutnikiem 0:0. Oto komplet wyników i tabela:
Hutnik — MGKS Mikulczy-ce 0:0
Lechia — Górnik Włb. 0:1 Piast — Arka 1:0 AKS Niwka — Star 1:2 Widzew — Wisłoka 2:1
Mecze: Zawisza — Stal, Szombierki — Śląsk 1 Urania — GKS Katowice przełożone na inny termin.
Szombierki 28:1229-11
Śląsk 27:1327-11
Hutnik 27:1528-15
Widzew 24:1826-23
Star 24:1823-20
Piast 23:1917-17
GKS Katowice 22:1821-15
Arka 20:2217-18
Lechia 20:2213-17
Zawisza 19:2113-18
Stal 17:2316-23
Urania 17:2316-24
Górnik Włb. 16:2616-22
Wisłoka 16:2616-25
MGKS Mikulczyce 16:2611-19
AKS Niwka 14:2821-32
KLASA
MIĘDZYWOJEWÓDZKA
Arkonia — Bałtyk 1:0 (1:0) Gwardia — Olimpia P. 3:0 (2:0)
Bałtyk Gd. — Flota 2:0 Stoczniowiec — Goplania 3:0 Czarni — Polonia 0:1 Wisła — Stal Stocznia 1:1 Olimpia E. — Warta 0:1 Zagłębie — Calisia 1:1
Stoczniowiec
Arkonia
Warta
Bałtyk Gdynia
GWARDIA
Olimpia P.
Zagłębie
Olimpia E.
Polonia
Goplania
Stal
Wisła
Flota
Czarni
BAŁTYK K
Calisia
34:6 30:10 29:11 29:11 24:16 24:16 19:21 18:22 18:22 17:23 16:24 16:24 16:24 11:29
34—0 36—11 28—16 27—16 32—21 23—14 19—17 19—19 12—18 17—22 16—21 22—28 17—27 11—26
11:29 20—42 8:32 15—38
TOTEK
9, 17, 19, 23, 46, 48 — dod. 39
Kultura fizyczna, sport I turystyka zaczynają nabierać dużego zna-ezenia w zakładach pracy. Badania socjologiczne wykazały, że w tych zakładach, gdzie dobrze działaja ogniska TKKF, koła PTTK. ejgy też kluby sportowe — tam praca staje sie mniej żmudna, a jej wyniki wysokie.
Jak wobec tego zachęcić ludzi do rzynnego odpoczynku; .iak przekonać ich, że bezruch to sprzymierzeniec chorób i przedwczesnego znied^łężnienia; iak wytłumaczyć im, że nawet ludzie starzy moga być sprawni, jeśli przez całe życie uprawiają sport i turystykę?
ORGANIZACJĄ powołaną do rozwijania masowego wypoczynku czynnego jest Towarzystwo Krzewienia Kultury Fizycznej.
O działalności „Unimaszu" rozmawiamy w pokoju rady za kładowej fabryki. Moi rozmów cy: prezes ogniska — Ryszard Szulc, jego zastępca — Stanisław Szajder oraz sekretarz ra dy zakładowej — Honorata Pu kać nie ukrywają, że rekreacja, świąteczny wypoczynek o-raz turystyka w ich zakładzie pracy zaczynają dopiero wycho dzić z opłotków. Puchary i dyplomy zdobyte przez człon ków ośmiu sekcji ogniska — prezentowane w gablocie ra dy zakładowej — świadczą o dorobku „Unimaszu" i dobrej pracy zarządu. Ognisko organizuje różnorodne imprezy spor-towo-rekreacyjne, poczynając od mistrzostw zakładu w siatkówce, turniejów piłki ręcznej, zawodów pływackich, igrzysk zakładowych młodzieży robotniczej — do udziału sekcji teni sa stołowego w rozgrywkach o mistrzostwo klasy okręgowej, a drużyny piłkarskiej w rozgrywkach ligi zakładowej. Do programu sportowego wprowadzono wielobój kulturystyczny, spotkania piłkarskie między ze społami żonatych i kawalerów oraz rozgrywki międzywydziałowe w siatkówce kobiet i męż czyzn
W celu rozszerzenia działalności ognisko nawiązało współpracę z klubem żeglarskim „Tramp" oraz Szkołą Podsta-
wową nr 10. Szkoła udostępnia ognisku dwa razy w tygodniu salę gimnastyczną. Największym jednak mankamentem w pracy cgniska jest brak własnego pomieszczenia do ćwi-
Ognisko TKKF „Unimasz" napotyka również na trudności w organizacji sobotnio--niedzielnego wypoczynku. Za sadniczą tego przyczyną jest brak własnego ośrodka kempingowego. Z inicjatwy ogniska i rady zakładowej wyremontowano — dużym wysił kiem załogi — przeznaczony już na złom autokar. Korzysta z niego załoga, wyjeżdżając na soboinio-niedzielny wy
fS
U
U,
M
czeń. Aż wierzyć się nie chce, żeby w nowo wybudowanej fabryce nie było świetlicy, czy też sali do zajęć rekreacyjnych. Członkowie ogniska nie mają nawet gdzie zagrać w szachy.
— Mamy dużo chętnych do ptywania. Niestety, późna godzina nocna (21-30—22.15) wyznaczona dla naszego ogniska na pływalni WOSTiW zniechę ca nawet najwytrwalszych. A przecież pływanie jest najbardziej dogodną formą rekreacji i wypoczynku po pracy — mówi wiceprezes, St. Szajder. W podobnej sytuacji znajdują się pracownicy innych zakładów pracy w Koszalinie. Jedna kryta pływalnia dla prawie 70-tysięcznego miasta — to stanowczo za mało.
poczynek do Mostowa lub Rosnowa. Lecz na dłuższe trasy autobus już się nie nadaje z uwagi na... wiek.
U przeważającej większości naszego społeczeństwa brak jest nawyku obcowania z kulturą fizyczną, czynnym odpoczynkiem i różnego rodzaju for mami turystyki. W zakładach pracy wiele się mówi o rekrea cji, lecz naprawdę sport i tury styka nie wyszły jeszcze z opłot ków. Ogniskom brak jest środ ków nawet na działalność pro gramową, nie mówiąc już o funduszach na zakup niezbędnego sprzętu sportowo-turystycznego. Tylko w nielicznych o-gniskach zatrudnieni są na ry czattach instruktorzy do spraw rekreacji fizycznej Brak środków finansowych i sal gimna-
stycznych jest głównym czynnikiem hamującym działalność ognisk TKKF, Często też żąda się od ognisk wygórowanych opłat za wynajęcie szkolnych sal gimnastycznych Niejednokrotnie odmawia się ich wypożyczenia.
Wiele jest więc do zrobienia, chociażby na odcinku współpracy ognisk TKKF ze szkołami, Przykład współpracy ognis ka TKKF „Unima" ze szkołą podstawową w Koszalinie jest wyjątkiem.
Wdzięczne pole do działania mają również środowiskowe o-gniska TKKF. szczególnie w no wych osiedlach mieszkaniowych gdzie istnieją place, któ re można wykorzystać jako boi ska do siatkówki, koszykówki czy kometki. Przykładem dobrze pracującego ogniska terenowego jest TKKF „Nurt" w Kołobrzegu, które w tym roku obchodzi 15-lecie swojej działalności.
O imprezach i inicjatywach „Nurtu" często piszemy na lamach „Głosu". Dziś warto przy pomnieć, że ognisko wiele zro biło i robi w mieście na polu rekreacji i wypoczynku, zwła szcza wśród młodzieży szkolnej oraz ludzi pracy kołobrzeskich zakładów.
Największą bolączką ogniska jest brak stałego pomieszczenia do prowadzenia działalności in formacyjnej i propagandowej. Nie od rzeczv warto tu nadmie nić, żę ognisko „Nurt" swoją pożyteczna i długoletnia działał nościa zasłużyło na przydzielenie pomieszczenia.
STANISŁAW FIGIEL
0 rekordzie, przeciwnikach i o sobie
mówi BRONISŁAW MALINOWSKI
Ukończył bieg niezmęczony. Tak jakby zamiast sześciokilo-kordzista?
metrowei trasy miał za sobą krótką, treningową przebieżkęOkoło 8.16,0
Rytmiczny długi krok, nisko uniesione kolana, charakterysty-— Jaki rezultat spodziewa
czny wąsik utkwiły w pamięci miłośnikom królowej sportusię Pan uzyskać w tegorocz-
licznie przybyłych na lekkoatletyczną imprezę „Głosu na Go-nym sezonie?
wodów. Wspaniała trasa. Wiele podbiegów, liczne zakręty i same lasy.
—Dla przeciwników okazała się jednak zbyt* trudna.
—Na tym właśnie polega jej urok.
Rozmawiał: ROMAN OTTO
rze Chełmskiej.
Nie po raz pierwszy
— Mniej więcej właśnie w tych granicach.
_ me vo raz wtei w- Czy wie pan, te Putte-- Czy obok trzech kilome
tum roku zaprezentował sięmans przyjedzie najprawdopotrów zamierza, Pan w roku bie
Pan miłośnikom lekkoatletykidobniej do Warszawy na trądyżącym biegać rowmez na m-
jako znakomity przelajowiec.cyjny mityng na stadionienych dystansach:f na
^k^m^trTosPwo^Polski''5 w— Tak, słyszałem nawet, że5000 m. Myślę również ó 10 ki-
)odwars-awskim Zalesiu odziezaprosił go nie tylko Polskilometrach. Na tym dystansie
wygrał pan bieg główny w imZwiązek Lekkiej Atletyki, leczchciałbym zaatakować rekord
vnvviacum stylurowmez Centralny Zarząd SpółPolski. .
Ze wszystkich konkuren-dzielni Ogrodniczych. Emil jest- Dlaczego na starcie VII
cii biegowych najbardziej lubięz zawodu ogrodnikiem. WładzeBiegu Przełajowego o, V>Kjhar
właśnie Drzełaie Tu nie czujesportowe liczą, że może w ten„Głosu Koszalińskiego zahra-
się' tej monotonii', jaka charak-sposób Puttemans da się sku-kio .iwwię^o
tervzuie bieg po bieżni.sic do występu w Warszawie.sposrod biegaczy krajowych,
—Kiedu narodziła sie ta— 1 Maia dojdzie więc doHenryka Szordykowskiego symnatia do biegów przelajo-rewelacyjnego pojedynku?— Po długim sezonie halo-
y ??— Nie obiecuję, że wygram,wym, po wyczerpujących bie-
—Ńa samvm noczatku mojejw każdym razie tak tanio, jakgach w USA i mistrzostwach kariery sportowej Nie przesa-w Amsterdamie swojej skóryEuropy, zakończonych zresztą Cieśli oowTem że w lesienie sprzedam.olbrzymim sukcesem, musi nauczyłem się biegać. Długie— CzV zdaniem Pana, wprzyjść pewne odprężenie. Szor zabawy biegowe są do dziś motym roku padnie rekord §wiadykowsM jest obecnie w słab-ją ulubioną formą treningu.ta ™ ™ 3-000 metrów zszej formie.
_ Ile kilometrów przebie- Pogodami? ga pan tygodniowo?
—Około 200.
—Występ w halowych mistrzostwach Europy w Amster damie zaniepokoił miłośników sportu...
—Miłośników owszem, ale nie znawców. Przed halowymi ME w Amsterdamie biegałem bardzo mało, stąd porażka nie była dla nich żadnym zaskoczeniem.
—Przyjaźni się pan z Emilem Puttemańsem?
—Owszem, to nie tylko znakomity biegacz, ale przede wszystkim świetny kolega. Wie le się od niego nauczyłem.
—Gdzie leży tajemnica tegorocznych fantastyrznych wy czynów maleńkiego Belga?
—Emil, jak Pan wspomniał,
jest bardzo drobny. Na ostrych wirażach, na których ja musia łem zwalniać, zmieniając przy tym rytm biegu, on „dodawał gazu". Nie sposób było więc u-trzymać się za jego plecami Poza tym nie od rzeczy będzie dodać, że Puttemans przygotowywał sić specjalnie do tych ża wodów. Ja natomiast traktowałem je jako jeden ze spraw dzianów do tegorocznego sezonu,
-- Jestem tego najzupełniej pewien.
—- Jaki czas uzyska nowy re
1 ostatnie pytanie. Jak ocenia Pan imprezę „Głosu Ko Szalińskiego"?
— Doskonała organizacja za-
Fot. J. Patan
Oto fragm,ent meczu między zespołami Koszalina Szczecina, który wygrali goście 3:0.
Fot. I. Wojtkiewicz
Turniej* juniorów w Słupsku wygrali piłkarze Olsztyna
W sobotę zakończył się w Słupsku ogólnopolski turniej piłkarski juniorów z udziałem reprezentacji Gdańska, Szczecina, Poznania, Olsztyna oraz Koszalina i Słupska. Impreza była przeglądem umiejętności młodych piłkarzy, przygotowujących się do następnej ogólnopolskiej spartakiady młodzieży oraz rozgrywek o Puchar dra Michałowicza.
Turniei zakończył sie niespodzianka. Pierwsze miejsce wy. walczvli nieoczekiwanie juniorzy Olsztyna którzy w decydującym pojedynku pokonali ubie głorocznych triumfatorów imprezy — zespół Poznania 2:1 (1:0). Bramki dla Olsztyna strze liii: Sosnowski i Łowcewicz. e dl=ł Poznania: Bartczak.
W meczu o III—IV miejsce sootkały sie zespoły Gdańska i Szczecina. Pojedynek wygrali juniorzy Szczecina 1:0. zdobywając zwycięska bramkę ze strzału Włocha I.
W pojedynku o V—VI miejsce zmierzyły sie oba zespoły naszego okręgu: Słupsk z Koszalinem. W normalnym czasie
wynik był bezbramkowy 0:0. Również dogrywka nie przyniosła rozstrzygnięcia. Dopiero rzuty karne zadecydowały o zwycięstwie. Celniej strzelali koszalinianie. zdobywa jąc 5 bra mek. a słupszczanie tylko 2.
Najlepsi zawodnicy w turnie ju otrzymali nagrody i wyróżnienia. Za najlepszego bramka rza uznany został Fabiniak (Szczecin), najlepszy obrońca — Pawlus (Olsztyn), rozgrywaiący — Fulik (Orońsk,, napastnik —• Pomoryn (Poznań). najlepszy technik - Sosnowski (Ołśztvi?V Najcelniej strzelali- Czarnecki (Szczocin;. Wickun (Olsztyn) i Bartczak (Poznań), zdobywając po 2 bramki.(sf)
SALTO MORTALE
Z zaciekawieniem wertowałem wyniki ostatnich mistłzostw Polski w klasie I i mistrzowskiej w akrobatyce sportowej V*5ałem w pamięci sukcesy jedynej w województwie sekcji akrobatycznej szczecineckiego Darzboru na II Ogólnopolskiej Spartakiadzie Młodzieży, mistrzostwach Polski CRZ7. i innych imprezach ogólnopolskich. W tym roku, niestety na listach zwvrięzców nie znała* złem nazwisk dziewcząt i chłopców ze Szczecinka.
Darzboru' Czy można wiedzieć dlaczego? — Pvtanie to kieruie do Zbieniewa Ludwiczaka trenera klasy I. specjalisty tei^ dy scynliny w naszym województwie.
—Stworzony przez działaczy klimat nie był dla akrobatyki, wbrew pozorom, najlepszy. Ner wy często odmawiały mi oosłu szeństwa. edy musiałem dobijać sie o każda złotówkę dla sekcji.
—Czy to było przyczyną Pańskiej rezygnacji z funkcji trenera?
-~ Niezupełnie. Zasadniczym powodem bvło przeiśeie do innej Drący. Ze szkoły Drzenio-słem sie do Inspektoratu Ośwla ty. W związku z tym musiałem Dorzucić prace w klubie. Kuratorium wydało zalecanie, że wi zytatorzy (taka właśnie pełnie funkcje) nie oowinni podejmować żadnych dodatkowych zajęć. Przyznam szczerze, że na, wał Drący w Insoektoracie nie Dozwoliłby mi na prowadzenie zajęć treningowych.
Głębszy kryzys, czy chwilowe niepowodzenie? W Szczecinku przekonałem się, że o chwilowym niepowodzeniu nie może być. niestety, mowy. Sekcja, przynoszącą Darzborowi naj-wiecej dobrej sławy, zdecydowanie obniżyła loty.
Cofnijmy sie do roku 1959. Mffr Zbigniew Ludwiczak koń czy kurs instruktorski i przy Szkole Podstawowej nr 1 zakła da sekcie akrobatvczna. Kilka lat później zostaje trenerem II klasy państwowe]. Szczecinecka sekcja zaczyna się liczyć w kraju.
Niewiele jest w Koszalińskiem klubóy/ mających swoje drużyny w dziesiątce najlepszych w kraju. Darzbór rriiał je zawsze, -ok 1987 — mistrzostwa Polski w klasie II i III. W latach następnych wysokie lokaty reprezentantów S?C7eein-ka w klasyfikacjach indywidualnych. Marek Fiszer, Lucyna Korzeniowska i inni zdoby-waia klasę mistrzowską. W roku 1972 trzecie miejsce w kra_ .ju w klasie II.
Trzeba nadmienić, że mgr Zbigniew Ludwiczak zdobycie wysokich kwalifikacji trenerskich zawdzięcza nie tylko swo im umiejętnościom, lecz także Darzborowi. który przejął se. keje akrobatvczna od MKS Orle l oomaeał trenerowi w jego nracy. Najlepsi zawodnicy rozwinęli swoje talenty właśnie w KKS „Darzbór".
—■ Od września 1972 r. przestał Pan trenować akrobatów
Nie można Dozostać obojet-nym na losy sekcji Darzboru. Około 50 młodych simnasty zek i gimnastyków chce nadal trenować, Kibice chcą nadal ogla-dać Diramidy, salta, pokazy na batucie.
W tym trudnym dla sekcji akrobatycznej okresie oracę przejął były zawodnik, Roman Rafiński. Jest energiczny i oe-ien zaoału. Czy uda mu się doprowadzić zespół do sukcesów?
(K)
W województwie koszalińskim działają dwa kluby gwardyjskls: Gwardia Koszalin i Gryf Słupsk. Kilka dni temu słupszczanie odbyli walne zebranie sprawozdawczo-wyborcze. Uczestniczyli w nim in.: sekretarz KMiP PZPR Jarosław DUCHNOWICZ, komendant
P MO — płk mgr Karol FT'B" LICA, zastępca przewodniczącego rezydium MRN — Stanisław WYS >CKI. Sala byłego kina,.Gwardia" była wypełniona do ostatniego mićjsca...
Z kronikarskiego obowiązku należy przypomnieć, że ZGKS Gryf prowadzi działalność w następujących sekcjach, piłki nożnej, strzelectwie, dżudo, i krzewienia kul.
tury fizycznej. Klub zatrudnia dwunastu trenerów. Pod ich ooie-kją znajduje się około 300 zawodniczek i zawodników. Naj liczniej-
szą sekcję stanowią piłkarze, a w roku ubiegłym czterech
I£ P^tów! Obecnie (w związku z
nowym sezonie słupszczanie za i reorganizacją) zespół walczyć mują pierwsze.vbędzie zarówno w ekstraklasie
iak li^e terytorialnej. Sek-sje A również są liderem. Piłka. ^lcz.y zawodnikow, 4 z rże maja w ec sza^e uz--' -- nich posiada klasę mistrzow-mie podwójnego awansu. Poza ską, ^ pierwszą , 26 drugą i 28
kowel, tenisie stołowym,- strzela, nienie sekretarza KMiP PZPR sem klubu ponownie wybrany zo. niu, trójboju biegach przełajowych T r>uchnnwic7a którv w sał pPłk Tadeusz Bogusławski, a i podnoszeniu ciężarka 17,5 kg. J* "ucnn°wicza, Kiory W jego mjr Bogdan Geil Wspólnie z Kołem Rodzin Milicyj- swym wystąpieniu podk"*eslil, lard ------------v" ----
nych organizowano wycieczki
rystyc.zno-krajoznawcze i zabawy dla dzieci.
tu- że władze partyjne udzielą klu gry bowi daleko idącej pomocy w polepszeniu zawodnikom wa-
Długo można wyliczać osiąg- runków pracy szkoleniowej.
nięcia słupskiego Gryfa. Pod- W podobnym tonie brzmiało czas „sejmiku" w żarliwej dys- wystąpienie wielkiego sympa-kusji mówiono o zespoleniu tyka klubu, komendanta SP wysiłków działaczy, trenerów MO, płka Karola Kubalicy.
tym są jeszcze cztery Krupy juniO' ,
r^w i trampkarzy. Warto przy- trzecią.
omnłeć. że w roku ubiegłym ju- Najmłodszą sekcją klubu jest ^twne0d^e.iizd°byli wicemł" dżudo, mimo to w centralnej Sekcja strzelectwa sportowe- ^dze juniorów wśrój 31 zes-g!o dwukrotnie zdobyła mistrzo P°^ów Gryf ^ zajął wysoką —-s|two U ligi grupy północnej, szóstą pozycję. Nie zakwalifikowała się jednak Godny podkreślenia jest fakt, że
do ekstraklasy "Dwa lata fpmn klub zajmuje się również organi-00 ekstraKiasy uwa lata temu zaCją sportu masowego> M_ in> prze
QO awansu zabrakło jej... dwu prowadzono zawody w piłce siat-
i zawodników, aby już w najbliższej przyszłości sukcesy kluby były jeszcze większe. Pozycja klubu byłaby wyżej
Warto dodać,, że przy SP MO działa Rada do spraw Wychowania Fizycznego i Sportu. Przewodniczący jej płk dr Jan oceniana, gdyby jego piłkarze Stępień.
grali przynajmniej w tli lidze. Obok sp mo z pomocą klubowi Właśnie ta sekcja jest wizytów przychodzą m. in. Słupskie Fabryką klubu i na nią skierowane k} Me„1J' Słupskie Przedsięb-ior-z „u• ,. stwo Budowlane, Państwowa Ko-
jest główne zainteresowanie munikacja Samochodowa a prze-sympatyków sportu w Słup- de wszystkich KKFiT.
sku. Dlatego też z dużą satys- Wyrf?em pełnego zaufania do f , . 1 .7 ,H J poprzedniego zarządu klubu było„
fakcją należy przyjąć zapew- udzielenie mu absolutarium. Preze Strona
(sportowy), mjr Marian Tuzik (finansowy; i ppłk Wacław Żydzia nowski (organizacyjny).
Na zakończenie sejmiku słupskich gwardzistów podjęto uchwalę precyzującą kierunki działania klubu na najbliższe dwa lata. Oto najważniejsze kierunki działania gryfistów:
0 Klub będzie rozwijał sport masowy i turystykę również wśród pracowników zakładów opiekuńczych. Ważnym odcinkiem działalności będzie budownictwo sportowe;
0 W roku bieżącym nastąpi rozpoczęcie budowy pawilonu sportowego przy ul. Zielonej oraz prowadzona będzie dalsza rozbudowa strzelnicy (sala do strzelań z broni pneumatycznej). W roku przyszłym (przy ul. Bałtyckiej) przystąpi się do adaptacji sali dla sekcji dżudo.
(art)
Głos
nr
114
10