V KONGRES ZSL zakończył obrady Stanisław Gucwa prezesem NK ZSL Bwłegro wyczynu żeglarskiego dokonała zaliga „Konstanty Macierewicz", która 26 marca sforsowała Przylądek Horn płynąc ze wschodu na zachód. Na zdjęciu: członkowie studenckiej wyprawy. Od lewej: Jerzy Jaszczuk, Eugeniusz Moczydłowski, Leszek Kosek i kapitan jachtu Tomasz Zydler. Na zdjęciu brakuje piątego członka załogi — Macieja Gumplowicza. CAF — Uklejewski — telefoto WARSZAWA (PAP) Przyjęciem uchwały, wytyczającej kierunki działania na najbliższe Lata oraz wyborem naczelnych władz — zakończył 4 bm. w Warszawie trzydniowe obrady VI Kongres Zjednoczonego Stronnictwa Ludowego. Prezesem NK ZSL został STANISŁAW GUCWA. Kongres, dokonując oceny działalności stronnictwa oraz wytyczając kierunki i zadania programowe na przyszłość, wychodzi z założenia — stwierdza m. in. uchwała — że głównym celem działalności ZSL jest umacnianie Polski Ludowej — socjalistycznego państwa robotników i chłopów, jego wszechstronny rozwój, w celu najpełniejszego zaspokajania potrzeb społeczeństwa, umacnianie pozycji i roli Polski na arenie międzynarodowej. VI Zjazd PZPR sformułował program budownictwa socjalizmu, odpowiadający powszechnym aspiracjom społeczeństwa, wynikający z rozwoju sił wytwórczych oraz rosnących potrzeb materialnych i duchowych społeczeństwa. Program ten został zaakceptowany i jest pomyślnie realizowany przez ludzi pracy miast i wsi. (dokończenie na str. 2) MILI 0II na Centrum Zdrowia Dziecka WARSZAWA (PAP) Delegacja Zarządu Głównego Towarzystwa Planowa nia Rodziny przekazała na ręce przewodniczącego komi tetu wykonawczego Budowy Centrum Zdrowia Dziecka — min. Janusza Wieczorka 1 min żł na budowę pomni ka-szpitala. Pieniądze te po chodzą z własnych funduszy towarzystwa, które w podję tej uchwale deklaruje szą zbiórkę pieniędzy na ten ceL GDAŃSZCZANIE NA KREMLU MOSKWA Przebywająca z wizytą w Związku Radzieckim delegacja Rady Narodowej Gdańska i gdańskiego Zarządu Wojewódz kiego Towarzystwa Przyjaźni Folsko-Radzieckiej na czele ze Stefanem Tunajtisem przy jęta została w śrc.dę na Kremlu przez Aleksieja Szitikowa — przewodniczącego Centralnego Zarządu Towarzystwa Przyjaźni Radziecko-Polskiei i przewodniczącego Rady Związku Rady Najwyższej 2SRIv PRZECIWKO USTAWIE DEBRE * PARYZ Agencja France Presse donosi, że we wtorek nie zano towano w Paryżu poważniejszych wystąpień młodzi wyzszych uczelni i liceów. N? uczelniach życie powraca do normy. Do większych demonstracji przeciwko wojskowej ustaw Debrę dbrzło iedynie wburgu. gdzie wpolicja ponad rannych. 40 osób został 10 STRON Halina Użycka „Ziomkostwa pod kontrolą?" - strona 4 Zdzisław Piś „Z propagandą partyjną trafiać do ludzi" - strona 5 „Relacje, telefony, telexy" - strona 6 PROLETARIUSZE WSZYSTKICH KRAJÓW ŁĄCZCIE SIĘ! A B Cena 1 zł Nakład: 115.082 OKGAN KW PZPK W KOSZALINIE Rok XXI Czwartek, 5 kwietnia 1973 r. Nr 95 (6582) Przed Wojewódzką Konferencją PZPR Poparcie dla programu rozwoju (Inf. wł.) Ostatnie dni przed XIII Wojewódzką Konferencją Sprawozdawczo-Wyborczą PZPR prze biegają w podstawowych organizacjach partyjnych i poszczególnych środowiskach pod znakiem konsultacji programu działania na na stępne dwa lata. Liczne, rzeczowe spotkania, w których uczestniczą delegaci na Konferencję, przynoszą powszechne poparcie dla programu działania koszalińskiej organizacji par tyjnej, który ma być uchwalony 9 kwietnia na Konferencji. Na wczorajsze spotkanie z rolnikami z Górawina w pow. kołobrzeskim przybyli wszyscy zainteresowani sprawami rozwoju rolnictwa kołobrzeskiego. Delegacja pow. kołobrzeskiego na Konferencję ma w swoim składzie dość liczną grupę reprezentantów związanych z rolnictwem. Znajdują się w niej: wzprowy roi nik z Rusowa — Jan Nowaczyk, sołtys wsi Swielubie — Irena Puzewicz, Jerzy Stoczak — traktorzysta z PGR Pustary, Halina Ulikowska — przewodnicząca koła ZSMW z Piotrowic oraz Józef Walczak — dyrektor PGR Wrzosowo. Wszyscy oni przybyli na wczorajsze spotkanie z rolnikami Górawina i okolic, by wysłuchać opinii i wymienić poglądy na temat rozwoju rolnictwa pow. kołobrzeskiego i województwa. Podobny temat zgromadził wczoraj mieszkańców miasta i gminy Okonek w pow. szczecineckim. W spotkaniu uczestniczyli przewodniczący WK FJN — Józef Macichowski oraz dwaj delegaci: Mieczysław Głuszak — robotnik z PZPW i Jan Borkowski — robotnik z SUR w Lotyniu. (dokończenie na str. ?) Związek Radziecki wyprzedził USA Kosmiczne laboratorium „SALUT-2" na MOSKWA (PAP) Agencja TASS podaje: Zgodnie z programem badania przestrzeni kosmicznej, w Związku Radzieckim wystrzelono orbitalną stację naukową „SALUT-2". Celem eksperymentu jest wy próbowanie udoskonalonych konstrukcji, urządzeń pokłaćo wych i aparatury oraz przepro wadzenie badań naukowych i technicznych w warunkach lotu kosmicznego. Światowe agencje prasowe obszernie relacjonują wystrzelenie w środę przez Związek Radziecki laboratorium kosmicznego „Salut II". Agencja UPI podkreśla, że Związek Ra dziecki wyprzedził o ponad mie siąc Stany Zjednoczone, które przygotowują się do „zainstalo wania" na orbicie okołoziem-skiej stacji „SKYLAB", Laboratorium kosmiczne „Skylab" zostanie wystrzelone na orbitę okołoziemską zgodnie z ustalonym terminem tzn. 14 maja br. 15 maja wystartuje rakieta nośna z kabiną „Apollo" w której znajdować się bę- dą 3 astronauci Astronauci prze bywać będą przez 28 dni wewnątrz laboratorium "Skylab", które po ich powrocie na Ziemię pozostanie na orbicie. „Wrocław" zatonął - załoga uratowana WARSZAWA (PAP) 4 bm. około godz. 11, płynący po Morzu Śródziemnym polski statek „Wrocław", należący do PŻM, nadał sygnał S.O.S.. Na pomoc pośpieszył znajdujący się w pobliżu okręt eskortowy francuvskiej matynarki wojennej „Guepratte". Francuski okręt przejął na swój pokład całą załogę „Wrocławia", która znajdowała się już w łodziach ratunkowych. Statek zatonął w czasie silnego sztormu. -V,, W Paryżu odbyło się kolejne spotkanie przedstawicieli TRRRWP i administracji sajgońskiej w celu omówienia problemów związanych z przyszłością polityczną Wietnamu Płd. Niestety, nie osiągnięto porozumienia, konferencja znalazła się w impasie. Na zdjęciu: przedstawiciel TRRRWP Nguyen Van Hieu (z lewej) i przedstawiciel administracji sajgońskiej — Nguyen Luu Vien (z prawej). Nixon nadal chce pomagać Sajgo«iowi NOWY JORK (PAP) W kalifornijskiej rezydencji prezydenta USA San Clemente zakończyły się w środę rozmo wy Nixona z szefem administracji sajgońskiej Nguyen van Thieu. W opublikowanym na zakończenie rozmów komunika cie Stany Zjednoczone zobowiązały się do dalszego udzielania pomocy gospodarczej i mi litarnej administracji sajgońskiej. Podkreślono też konieczność „przestrzegania wszystkich po stanowień porozumienia pokojowego w sprawie Wietnamu". CAF — UPI — telefoto PROGNOZA POGODY Polska będzie nadal znajdo w-się na skraju klina wyżowego tylko w dzielnicach zachodnich i pół nocno-za chód nich zaznaczy się wpływ zatoki niżowej znad Skandynawii. Przewiduje się zachmurzenie niewielkie i umiarkowane, od zachodu stopniowo wzrastające do dużego i miejscami — głównie na zachodzie i północy — niewielkie opady. W ciągu dnia nieco cieplej. Temperatura maksymaln-od ok. 8 st. do 12 st. Wiatry początkowo słabe, później umiarkowane z kierunków południowo-za-chodnich. Sukcesy sił wyzwoleńczych STOLICA KAMBODŻY ODCIĘTA OD ŚWIATA Silny wiatr o szybkości 110 km na godzinę przeszedł 3 bm. przez okolice Erfurtu (NRD) i wyrządził znaczne szkMly. Na zdjęciu: zniszczone budynki gospodarcze w paiistwowym trosprdarstwie rolnym pod Erfurtem. CAF — PI - telefoto Wichury, ulewy powodzie... PARYŻ, LONDYN (PAP) W środę rano nad Marsylią przeszeSł gwałtowny huragan. Siła wiatru dochodziła do 110 km/godz. Wichura powybijała szyby wystawowe, powyrywała drzewa z korzeniami i pozrywała dachy Złe warunki uniemożliwiły kilku statkom wejście do portu. Nad północną częścią Wysp Brytyjskich sypie śnieg, leją deszcze i wieje bardzo silny wiatr. Doprowadziło to do zamknięcia wielu dróg w górzystych rejonach Szkocji. Trudne warunki panują również na drogach w innych częściach kraju. Radio nadaje specjalne ostrzeżenia dla kierowców. Największe zagrożenie stanowią silne wiatry. Nowe ulewne deszcze w południowej części Stanów Zjednoczonych spowodowały wezbranie wód w rzekach i powódź. Woda zalała 3 min ha ziemi. 16 osób poniosło śmierć. HANOI, LONDYN (PAP) Siły wyzwoleńcze przejęły pod swą kontrolę ważne strategicznie odcinki brzegów Me kongu w odległości od 25 do 50 km od Phnom Penh. Ruch konwojów zaopatrujących stolicę już ósmy dzień z rzędu jest wstrzymany. Walki z oddziałami reżimowymi toczyły się także na drodze łączącej Phnom Penh z zachodnim wybrzeżem. Sytuacja dla piechoty Lon Nola stała sie krytycz na zwłaszcza na odcinku drogi odległym o 120 km od stolicy. Zaciekłe walki toczą się także wokół okrążonej przez siły wy zwoleńcze stolicy orowincji Takeo oraz w okolicach miasta Neak Leung. Zgromadzenie Narodowe Kambodży zaaprobowało w śro dę proponowane przez rząd wprowadzenie w kraju „stanu zagrożenia narodowego". Jak wiadomo, od czasu zbombardowania przed dwoma tygodniami pałacu prezydenckiego, w Kambodży panuje stan nadzwyczajny. „Stan zagrożenia narodowego" pozwala rządowi zawiesić na 6 miesięcy swobody konstytucyjne, zaś sądy wojskowe mogą ferować wyroki śmierci bez prawa skazanych do odwołania. „Stan za grożenia narodowego" został wprowadzony w związku z od cięciem Phnom Penh od świata przez siły wyzwoleńcze. Według doniesień z Kambodży, bomby zrzucone z amerykańskich bombowców strategicznych „B-52" zabiły kilkanaście osób z orszaku pogrzebowego dostojnika buddyjskiego. Naoczni świadkowie stwier dzili, że orszak pogrzeWwy do stał się pod amerykańskie bom by w okolicach Saang odległego 30 km na południe od Phnom Penh. * Wesele u sołty sa * Cztery minuty życi-ł * Celować w dziesiątkę * Jak „odfajkować" bhp * Polskie ślady we wschodniej Syberii * SOS Z nokładu „Batorego" * Biblia hitleryzmu — oto tytuły niektórych reportaży i artykułów w 50. numerze miesięcznika Ponadto; Wielki konkurs z nagrodami wartości 16 tysięcy zł Kwietniowy numer miesięcznika jeszcze w kioskach „Ruchu" * W NIEBOROWIE koło Warszawy rozpoczęło się polsko-norweskie spotkanie dyskusyjne „okrągłego stołu" zorganizowane przez Polski Instytut Spraw Międzynarodowych. W spotkaniu fci:-rzo udział ponad 20 polityków, działaczy gospodarczych, naukowców i dziennikarzy Polski i Norwegii. Przedmiotem trzydniowej dyskusji sa zagadnienia bezpieczeństwa w Europie oraz stosunki dwustronne. * NA BUDOWIE mostu przez Wisłę w Kieżmarku rozpoczyna się ostatni etap montowania przęseł nawodnych. Z portu w Przegaljnie przeholowany został nurtem rzeki 430-tomwy segment mostowy. Most w Kieżmarku łączący oba brzegi na ważnym szlaku komunikacyjnym Warszawa — Gdańsk, zostanie przekazany do eksploatacji w dniu 22 lipca br. * W RAMACH trwających w Warszawie Dni Budapesztu w Węgierskim Instytucie Kultury otwarto wystawę węgierskiego rzemiosła artystycznego a w Domu Kultury Zakładów Radiowych im. M. Kasprzaka odbył sie koncert zesnołu folklorystycznego z Budapesztu „Rajkó" dla załóg wolskich fabryk. * W KATOWICACH otwarto międzynarodową wystawę pn. „Tworzywa sztuczne w medycynie". Zorganizowane zostało mię dzynarodowe sympozjum naukowe poświecone omówieniu naj-no « szych osiągnięć w stosowaniu tworzyw sztucznych w medycynie. * ZAKOŃCZONE zostały nrace nad doku (10 i 21 min), Ahlberg — i (27 i 50 min) oraz Sterner (25 min) dla NRF — Funk (19 młfi.j i Bauer (44 min). Był to nieładny mecz i stal na przeciętnym poziomie. Zde cydtowaną przewagę mieli Szwedzi, jednak nie wykorzystała oni przynajmniej pięciu dogod nych sytuacji do podwyższenia wyniku. Szwedzi zwyciężyli, ale rozegrali najsłabszy z dotychczasowych swych meczów. Drużyna NRF grała również bardzo słabo. Wyróżniła sie ie dynie agresywna gra. a ponieważ Szwedzi nie pozostawali dłużni, gra szczególnie w pierwszej tercji, była brutalna. Ofiarą jej padł polski sędzia. Wojciech Szczepek. który został złośliwie sfaulowany przez jednegjo z obrońców szwedzkich Został on przyciśnięty do bandy i odniósł bolesną kontuzję. Odwieziono go do szpitala, gdzie poddany został diokład-nym badaniom. Działo sie to w 11, 45 min. a po ponad 20-minutowej przerwie w grze, polskiego sędziego zastąpił Amerykanin Lee. CLAY OPUŚCIŁ SZPITAL BYŁY zawodowy mistrz świa ta wszechwag w boksie — Cassius Clay (USA) opuścił szpital w San Diego. W walce z Kenem Nortonem wygranej przez rywala na punkty, Clay przetrzymał dwanaście rund. chiociaż już w pierwszej doznał złamania szczeki. Podczas 1.5-godzinnej operacji okazało się. że szczeka była pęknięta w kilku miejscach. Lekarze kategorycznie zakazali bokserowi występów na ringu w okresie półrocza. Clay odwołał planowane tournee azjatyckie, które przewidziane było na czerwiec i lipiec. ZWYCIĘSTWA POLSKICH TENISISTÓW W NICEI Na międzynarodowym turnieju w Nicei, Dolscy tenisiści Niedżwiedzki, Rybarczyk, Fi-4 bak i Nowicki odnieśli zwycięstwa. Jacek Niedżwiedzki pokonał Matterna (NRF) — 6:3, 7:3, Mieczysław Rybarczyk — GaTcię (Hiszpania) — 6:4. 3:6, 6:4, Wojciech Fibak — Walsha (Australia) — 6:3, 6:0, Tadeusz Nowicki — Solera (Hiszpania) — 1:6, 6:1, 6:3. POZNAŃ ORGANIZATOREM ZAPAŚNICZYCH ME JUNIORÓW Międzynarodowa Federacja Zapaśnicza (FILA) na Kongre sie w Lozannie przyznała Poznaniowi prawo organizacji w 1974 r. mistrzostw Europy juniorów. Ponadto ustalono, że mistrzostwa świata seniorów od będą się w 1974 r. w Teheranie, a mistrzostwa Europy w 1974 r — w Madrycie (11—21 lipca) 1975 r. — w Ludwigshafen (NRF) w 1976 r. w Turcji. W SKRÓCIE ♦ W SPOTKANIACH o mistrzostwo I ligi angielskiej Chelsea przegrała z Tottenham Hotspur 0:1, a Everton zremisował z Norwich City 2:2. * W TOWARZYSKIM meczu piłkarskim Anderlecht zremiso wał z Ajaxem Amsterdam 2:2 (2:1). Dla gospodarzy bramki strzelili Coeok i Ejderstedt; a dla gości: Rep — 2. Ajax wystąpił bez Cruyffa, Keizera, G. Muehrena i Blankenburga. * NA MIĘDZYNARODOWYM turnieju w Rio de Janeiro ko-szykarki CSRS pokonały Meksyk 51:35, a Włochy — Brazylię 55:42. • MŁODY czechosłowacki te nisista Jiri Hrebec, kandydat do daviscupowej drużyny swe go kraju, odnosi sukcesy na kortach hiszpańskich. W Walencji wygrał on z Rumunem łonem Tiriacem 6:2, 6:3, a w rozgrywanym obecnie turnieju w Barcelonie pokonał Wę gra Istvana Gulyasa 6:1, 6-0. Węgier Machan wyeliminował Hiszpana Munoza 7:5, 6:3, m JAN KODES (CSRS), fina lista turnieju w Vancouver (w niedzielnym finale przegrał tam z Amerykaninem Gorma-nem), tym razem już na kortach ziemnych w Houston po konał Australijczyka Owena Davidsona 4:6, 6:4, 6:4. Fairlie (N. Zelandia) wygrał z Egipcjaninem el Shafeiem 6:3, 6:1, a Aleksander Metreweli (ZSRR) z Loyo-Mayo (Meksyk) 7:5. 6:1. PZG F-4 Konferencje partyjne w wojska Aktywność i zaangażowanie WARSZAWA (PAP) 5 bm. — konferencją PZPR Pomorskiego Okręgu Wojskowego rozpoczyna się końcowy etap tegorocznej kampanii sprawozdawczo-wyborczej w organizacjach partyjnych okrę gów wojskowych i rodzajów sił zbrojnych. Konferencje te są częścią odbywającej się w całym kraju kampanii sprawozdawczo-wyborczej PZPR. Okres minionej kadencji był tyjnych zwłaszcza w świetle w organizacjach partyjnych jakościowo nowych wymagań, sił zbrojnych etapem wzmożo- wynikających z programu dzia nej pracy, nad realizacją załania ustalonego na VI Zjeż-dań, jakie Uchwała VI Zjazdu dzie PZPR, a w odniesieniu do PZPR nakreśliła w odniesieniu wojska konkretyzowanych w do wojska. Z uzasadnioną dumą podkreślano w toku kampanii, że minione dwa lata były owocne — przyśpieszyły tempo pracy partyjno-politycznej, wzmocniły jej korzystny wpływ na wszystkie dziedziny życia wojskowego. Przyniosły dalszy wzrost gotowości bojowej, zapisały się wyraźnie wyż szymi efektami szkoleniowymi. Wyostrzyły i utrwaliły kryteria żołnierskich ocen, wysokiej dyscypliny, wzbogaciły socjalistyczne treści stosunków międzyludzkich. Zwiększyły tempo wdrażania nowoczesnej organizacji, zaostrzyły reżimy gospodarowania; rozszerzyły płaszczyzny dla twórczej inicjatywy, racjonalizacji i nowa tors twa. decyzjach kierownictwa Ministerstwa Obrony Narodowej i Głównego Zarządu Politycznego Wojska Polskiego. W toku dotychczasowej kam panii szczególnie mocno analizowano dorobek organizacji partyjnych wojska w zakresie wychowania ideowo-Dolitycz-nego. Odnotowano zwłaszcza osiągnięcia kół w studiowaniu podstaw ideologicznych PZPR pracy wieczorowych uniwersy tetów marksizmu-leninizmu oraz innych form szkolenia partyjnego. Konferencje szczebla okręgo wego wiele miejsca — co jest naturalne — poświęcą problemom VII Plenum KC PZirr . Wiadomo — wojsko skupia głó Gruntownie przeanalizowano 0by- 2-letnią pracą organizacji parwatelskiego patriotycznego wychowania. Znalezieniu odpo wiedzi na te pytania sprzyja uchwała Sekretariatu KC PZPR w sprawie obchodów XXX rocznicy powstania Ludowego Wojska Polskiego, zachęcająca do jeszcze sumienniejszej służby, do podejmowania dodatkowych zadań. Sprzyja temu również apel żoł nierzy — kościuszkowców wyrażający się skrótowo hasłem: „Wierni rewolucyjnym i postę powym tradycjom narodu i partii, żołnierską służbą i wydajną pracą, współtworzymy dzień dzisiejszy i przyszłość socjalistycznej Polski". DO TELEWIZJI Młodych zaczęto zapraszać ludzi, ogólnie Określonych „innymi". To znaczy jakimi? Od rębnymi od większości Pola ków, nie przylegającymi do przeciętności? Niedawno goszczono dyre która powiatowego ogrodu zoologicznego w Płocku. Człowieka o podwójnej w swoim życiorysie przynależności narodowej: argentyńskiej i polskiej. Już 10 tym momencie powiało innością. Tego rodzaju przypadki nie należą jednak do rzadkości, zważywszy nasze narodowe losy. Nadzwyczajność, nieprzeciętność płockiego dyre która polegała, jak to poka zywano, na tym, że wbrew zachowawczej tradycji tzw. zdrowego rozsądku doprowadził do powstania placówki, z urzędu niejako przysłu gującej tylko metropoliom. Doprowadził, ponieważ umiał zdobyć współpracowni ków, choćby tylko kibiców. Można sobie wyobrazić co to był za szok, kiedy np. komuś, kto myślał wyłącznie o tym, ile i jakich zbudować mieszkań, przedstawiono projekt ogrodu zoologicz nego. A jednak...Inni Wtorkowy gość Telewizji Młodych — Andrzej Bartyński z Wrocławia (wraz z żo ną — Haliną) został z kolei zaprezentowany jako twórca biesiadny, dusza towarzy stwa, człowiek innym przychylny, pogodny, optymistyczny. Amatorski twórca wierszy i piosenek na prywatny i półprywatny użytek. Nie byłoby w tym wszystkim niczego nadzwyczajne go, gdyby nie to, że Bartyński jest niewidomy. Wykazać przy takim ograniczeniu samemu sobie i innym swoją przydatność, na to nie wystarczy konformistyczny charakter. Inni — wypadałoby uznać — to ci, którzy chcą i robią więcej niż się od nich wymaga, po nich spodziewa VI Zjazd TWP WARSZAWA (PAP) Ocenie dorofcfou w okresie minionych czterech lat oraz wytyczeniu dalszych kierunków dziahtnia, poświęcone są dwudniowe obrady VI Kraiowego Zjazdu TWP, rozpoczynającego się dzisiaj w Warszawie Ta powszechnie znana i wysoko ceniona wsfspołeczeń stwie organizacja , prowadzi szeroką działalność w zakre sie popularyzacji wiedzy. Dociera do różnych kręgów społeczeństwa zar 6wno w mieście jak i na Misi. Skupia w swych szeregach wybitnych przedstawicieli nauki, pedagogów, działaczy z róż nych dziedzin życia społeczno-kulturalnego. Towarzystwo rozwija rów nież bogattą działalność odczytową zt, zakresu różnych dyscyplin -wiedzy. Dużym zainteresowaniem cieszą się odczyty z dziedziny medycy ny. higieny, nauk pedagogicznych i psychologicznych wiedzy o społeczeństwie, a ostatnio coretz więcej słucha czy gromadzfi tematyka z; za kresu astronomii i biologii. POLACY przez pryzmat statystyki Główny Urząd Statystyczny opublikował dane o stanie i ruchu naturalnym ludności w Polsce w 1972 r. Z informacji tych wynika, że w końcu ub. r. Polska liczyła 33 min 202 tys. ludności, zajmując pod tym względem 7 miejsce w Europie i 20 w świecie. Niemal cały przyrost ludności (ok. 94 proc.) przypada na miasta. Przy było w nich w ciągu 1972 r. 276 tys. osób, podczas gdy nasza wieś powiększyła się w tym czasie tylko o 17,2 tys, osób. W konsekwencji odsetek ludności miejskiej wzrósł z 52,8 proc. w 1971 r. do 53,1 proc. w ub. r. Najszybciej wzrastała ludność wielkich miast Warszawy, Krakowa, Poznania, Wrocławia i Łodzi, a także województw zachodnich i północnych. O ile jednak w miastach wydzielonych wiązało się to ściśle z napływem ludności, to na obszarach województw zachodnich i północnych wynikało z dużego przyrostu naturalnego. Do grupy najbardziej zurbanizowanych wo jewództw należały w 1972 r. katowickie (77 proc. ogółu ludności w miastach), gdańskie i szczecińskie. Na przeciwnym biegunie znalazło się woj. rzeszowskie, legitymujące się zaledwie 28,5 proc. ludności miejskiej. Kobiety miały w końcu ub. r. nadal przewagę liczebną nad mężczyznami: było ich 1058 na 1000 przedstawicieli płci brzydkiej. W rezultacie wkraczania w wiek produkcyjny. ny licznych roczników „wyżowych" wzrosła liczba ludności w tym wieku, osiągając na przełomie ubiegłego i bieżącego roku, 18-949 tys. osób, czyli o ok. 305 tys. więcej niż przed rctkiem. Wzrost liczby ludności w wieku produkcyjnym następował przy tym wyłącznie w miastach. Warto odnotować, że liczba 18-latików osiągnęła blisko 700 tys. osób, co stanowi 3,7 proc. ogólnej liczby ludności w wieku produkcyjnym. GUS stwierdza także, iż mimo notowanego w ostatnich latach wzrostu liczby urodzeń, następuje w Polsce powolny, lecz systematyczny proces starzenia się ludności. Odsetek Polaków w wieku przedprodukcyjnym obniżył się z 32,3 proc. w 1971 r. do 31,5 proc. w ub. r. Równocześnie odsetek ludności w wieku poprodukcyjnym zwiększył się analogicznie z 11,1 do 11,4 prec. „Wyż matrymonialny", notowany w ostatnich kilku latach wpłynął na dalszy wzrost urodzeń w 1972 r. Zarejestrowano mianowicie 575,7 tys. urodzeń żywych, tzn. o 13,4 tys. więcej niż w 1971 r. O 18,5 tys. spadła natomiast liczba zgonów, wynosząc 265,2 tys. W konsekwencji przyrost naturalny wyniósł w ub. r. 310,5 tys., co stanowiło wzrost o 31,9 tys. Tym samym współczynnik przyrostu naturalnego wzrósł z 8,5 do 9,4 na 1000 ludności. (PAP) LIST DO REKTORÓW SZKÓŁ WYŻSZYCH Wszystko dla najlepszych studentów i pracowników uczelni „Zaczarowany dorożkarz" obchodzi jubileusz 50 lat na koźle KRAKÓW (PAP) Opisywany przez Gałczyńskiego — słynny krakowski „Zaczarowany dorożkarz" Jan Kaczara wkrótce obchodzić bę dzie 50-lecie pracy w tym zawodzie. „Dziennik Polski z tej okazji zbliża czytelnikom sylwetkę 67-letniego zaczarowanego dorożkarza „Zaczarowana dorożka", która nadal jeździ po Krakowie, j satysfakcji najlepszym oraz nagrodę tym razem z numerem 8, cieszy się dużą popularnością wśród turystów. KOŁOBRZEG W BRATYSŁAWIE realizacji tego programu dziennie duze grupy zwiedza zadanie władz uczelni, jących; materiały reklamowej — w tym wydany Cały wachlarz nagród i wyprzez różnień dla najlepszych stu Jak już informowaliśmy, w wystawą bardzo wielkie (co-dniach od 25—31 marca, na zaproszenie Konsulatu Generalnego PRL oraz Ośrodka Kultury Polskiej w Bratysła- KTSK i PUPiK w 500 egz. inkentów i pracowników uczelni wie, bawili w 300-tysięcznej stolicy Słowacji: red. Jerzy Patan oraz wiceprezes Kołotywane). brzeskiego Towarzystwa Spo- Realizując tezy programowe VII Plenum KC PZPR w zakresie generalnej aktywizacji działalności wychowawczej we wszystkich szkołach wyższych — minister nauki, szkolnictwa wyższego i techniki — Jan Kaczmarek wystosował do rektorów uczelni list, zawierający program rozwoju wzorowej pracy wśród studentów, pracowników naukowych i innych gfup pracowników szkoły wyższej. IDEA ruchu wzorowej pra- mestru. Dzięki temu studenci cy i przodownictwa ma na słabsi również będą zaintere- celu istotną poprawę metod sowani poprawą swoich stopni, a przez to skuteczności i wy- Studenci przodujący otrzymy-' trików nauczania, dawanie wać mają list pochwalny oraz semestralną — w zaktywizowanie słabszych. Re przypadku tych, którzy nie po alizacja tego programu ma bierają stypendium lub comie- przebiegać przy pełnym udzia sięczną premię — jeśli pobie- le studentów i ich organizacji rają stypendia. Ci studenci, — Socjalistycznego Związku którzy przez dwa kolejne se- Studentów Polskich. Związek mestry danego roku studiów jest odpowiedzialny za wpro- uzyskają wyróżnienie, wpisywa wadzenie najskuteczniejszych ni będą do pamiątkowej księ- form, popularyzację idei przo- gi roku, prowadzonej na każ- downictwa, tworzenie właści- dym wydziale uczelni. Ponad- wego klimatu w środowisku to wręczane będą odznaki studenckim. Zapewnianie od- Przodującego Studenta z wy- powiednich warunków organi- bitą datą roku akademickiego, zacyjnych i materialnych dla W każdym semestrze będą formator o mieście i autorze w jęz. słowackim — rozehwy traktowany będzie jako praktyczny wyraz społecznego uzna nia dla ludzi i kolektywów która skonkretyzuje na miej scu program „Dni Kultury Ko łobrzeskiej" (jesień br.) i weź mie udział w obchodach 23. rocznicy wyzwolenia Trenczy na. ... nego miasta Słowacji, gdzie siębiorstwa Upowszechnienia k^zie eksponowana od 16 Prasy i Książki w Kołobrzegu kwietnia br> w miejscowym — Jerzy Lissowski. Okazją do wizyty było otwarcie wystawy fotograficznej „Kołobrzeg w 28. rocznicę wyzwolenia mia sta i zaślubin Polski z Bałtykiem w fotografice J. Patana" Otwarcia ekspozycji dokonał wielki przyjaciel Kołobrzegu — dyrektor OKP, konsul Tadeusz Czubała. Z kolei J. Lissowski zaprezentował kołobrzeskie „wczoraj, dziś i jutro". Po zwiedzeniu wystawy i rozmowach kameralnych, zor ganizowany został okolicznościowy coctail. Wśród zaproszonych gości byli obecni konsulowie generalni Republiki Kuby — Seve rino Mansur Jorge i PRL — Bolesław Bendek konsol ZSRR — Jurij Pietrowicz Mi chajłow, pracownicy Konsula tu Generalnego PRL, przedsta wiciel Ministerstwa Kultury Słowacji, dr Stefan Kopcan, kierownik Wydziału Propagan dy Komitetu Miejskiego KPS w Bratysławie, Frantisek Karaś. Ponadto dziennikarze pra sy, radia i TV (3-minutowa wstawka w dzienniku telewizyjnym w dniu otwarcia wystawy). Liczne informacje, recenzje. Oto ciekawsze tytuły czołówek: „Dobra wieść dociera da leko", „Kołobrzęg w 25 tysiącach ujęć", „Artysta i morze". Zainteresowanie bratysławian Wystawa przekazana zosta- twórczych, wyraz moralnego "a odpc społecznie użyteczno społeczno-Kulturalnego, dyrektor Trenczyna 40-tysięcz! poparcia dla odpowiedzialnej Oddziału Rejonowego Przed- negrt miasta Słowacii. gdzie i rzetelnej i snej pracy. Na każdym roku studiów po sporządzane listy studentów według kolejności osiąganych wyników w studiach. W Mini sterstwie prowadzony będzie centralny rejestr najwybitniej szych studentów, którzy po u-kończeniu studiów będą mieli m. in. prawo do rozpoczęcia bezpośrednio po złożonym dyplomie studiów doktoranckich, a w przypadku podjęcia pracy zawodowej — wypłacać się im zależnie od tzw. przeciętnej wy ników w nauce. Laureaci TMMT wpisywani będą do spe cjalnie prowadzonej „Złotej księgi młodych twórców techniki". Dyplomanci, którzy uzyskają z całości studiów i egzaminu dyplomowego średnią ocenę 4,5 i wyższą otrzymywać mają ozdobny dyplom, nagrodę w wysokości 3000 zł, odzna kę honorową lub medal szkoły z równoczesnym wpisaniem do „Złotej księgi absolwentów uczelni". Jednocześnie studen tom tym przysługiwać będzie prawo pierwszeństwa wyboru miejsca pracy i ewentualnie dalsze przywileje. Nazwiska wyróżnionych podawane będą do publicznej wiadomości. Ponadto w każdej uczelni wy łaniać się będzie najlepsze stu denckie koła naukowe, a dla ich członków organizować na koszt uczelni wycieczki naukowe. Bezpośrednich opiekunów wyróżnionych kół rektor przedstawiać będzie do nagrody ministra. Do nagrody ministra typowani bęuą również przodujący nauczyciele akademiccy wy bierani w oparciu o osiągane przez nich wyniki w nauczaniu i wychowywaniu studentów oraz w pracy naukowej, aktorzy najlepszy ch pomocy dydaktycznych, skryptów i Domu Kultury. W tym czasie i winno się w każdym semestrze przewidziane dla stażystów przebywać będzie w Trenczy wyłaniać studentów przodują będzie maksymalne pensje podręczników, najwybitniejsi 4-osobowa delegacja KTSK' cyc± w nauce. Miano to ma Studenci przodujący w ruchu racjonalizatorskim i wynalaz- twórcy osiągnięć naukowych w uczelniach. Wyróżniać się będzie najwybitniejsze osiągnięcia naukowe, badawcze i dydaktyczne przynoszące bezpośrednie korzyści gospodarce, najlepsze w stosunku do ubiegłego se- rektorskich lub PAN i to nie przysługiwać nie tylko tym, czym, uczestnicy Turnieju Mło którzy osiągają najlepsze wydych Mistrzów Techniki mają niki, ale również i tym stu- otrzymywać listy gratulacyjne dentom, którzy wykazują się rektora. Zapewniać im się też największą poprawą wyników będzie otrzymywanie premii prace doktorskie i habilitacyj Autorzy tych prac typo wani będą do nagród ministra. Przodujący studenci, kształcący się w ramach indywidualnego programu studiów oraz nauczyciele akademiccy opiekujący się tą młodzieżą będą wyróżniani i nagradzani. Studentom zapewni się prawo pierwszeństwa wyboru pracy lub rozpoczęcia studiów dok to ranckich bez egzaminu wstępnego. Nauczyciele zaś typowani bęcia do nagród ministra. Ponadto wyróżniać się będzie i nagradzać najlepsze zespoły dydaktyczne i naukowo-badawcze, najlepsze instytuty i wydziały uczelni. Rada Główna Nauki, Szkolnictwa Wyższego i Techniki wyłaniać będzie najlepsze uczelnie w grupie: uniwersytetów, szkół pedagogicznych, ekonomicznych, technicznych, rolniczych. (PAP) Fot. J. Patan Głos nr 95 Strona 3 MKOSTWA POD t (Korespondencja P.A. Interpress z Bonn) SPRAWA finansowania dowej w Bundestagu, z któ- wodawstwo poddane zostało przez rząd federalny cr rych wielu pochodzi z byłych ostatnio krytyce. Parlamentar- ganizacji ziomkowskich terenów wschodnich Niemiec, ny sekretarz stanu w minister ! przesiedleńczych wróciła zno ' Deputowany Bundestagu, dr stwie spraw wewnętrznych — wu jako temat parlamentarnej Slotta z SPD w lutym br. wy Gerhard Baun oświadczył, że dyskusji, kiedy deputowany raził pogląd, żeby dotacje dla zostanie sprawdzone, czy istnie | ry złożył wizytę oficjalną w ziomkostw ograniczyć wyłączje jeszcze potrzeba tolerowania i Polsce wiosną ub. roku, znaj „LAND OG FOLK" O POLSCE KOPENHAGA (Interpress) W obszernym artykule redak cyjnym „Land og Folk" pisze dziś o zbliżającej się wizycie oficjalnej w Danii ministra spraw zagranicznych PRL, Stefana Olszowskiego. Dziennik przewiduje, że w centrum rozmów prowadzonych z ministrem spraw zagranicznych Danii, K. B. Andersenem, któ- Zarówno Polska, jak i Dania SPD do parlamentu krajowego — Baóenii-Wirtembergii, Karl Peter Wettstein, złożył w par lamencie stuttgarckim wniosek o obniżenie dotacji państwowych cla organizacji ziom kowskich, ponieważ — jak stwierdza w uzasadnieniu wnio sku — „straciły one kontakt z bazą". Wettstein twierdził rów nież, że wiele przemawia za tym, iż „główne zadanie organizacje przesiedleńcze widzą w wyżywieniu swoich funkcjona riuszy". Wniosek deputowanego SPD poparły frakcje socjal demokratów i wolnych demokratów przy jednym głosie sprzeciwu. Deputowani z parlamentu w Badenii-Wirtember gil nie są w swoich żądaniach odosobnieni. W parlamencie Hesji już 40, a w parlamencie Szlezwiku-Holsztynu — 30 deputowanych opowiedziało się za tym, by w przyszłości dota cje dla organizacji przesiedleń czych przekazywane były z wy raźnym wskazaniem na co ma ją być przeznaczone, oraz — aby były dokładnie kontrolowane. W podobnym duchu wy powiedziała się także już grupa deputowanych koalicji rzą- Zrzeszenie producentów wyrobów tekstylnych Producenci wyrobów tekstyl nych z 15 krajów zachodnioeuropejskich, w tym m. in. na leżących do EWG, postanowili zacieśnić współpracę i utworzyli rodzaj zrzeszenia z siedzibą w Brukseli. Nowa organizacja ma zajmować się doskonaleniem produkcji oraz ułatwianiem zbytu gotowych wyrobów odzieżowych. Warto dcdać, że kraje należące do tej organizacji dostarczają dziś na światowe rynki 50 proc. ogółu wyrobów tekstylnych, a ich przemysły odzieżowe zatrudniają około 3 miliony osób (Interpress) Specjalizacja produkcji w RWPG Węgrzy zaprzestaną produkować, począwszy od 1975 roku, traktory, maszyny do robót drogowych, ziemnych i przeładunkowych. Urządzenia te będą bowiem wytwarzane nie do finansowania ich kultu- tego paragrafu z 1953 roku. Py ralnej działalności. tanie, czy jest on w ogóle potrzebny, nie jest przypadkowe: Rzecz w tym, ze nikt nie wie w północnej Nadrenii — dokładnie, ile milionów marek Westfalii w 1971 r. tylko 5 dotacji otrzymują związki i in proc. upoważnionych do tego stytucje przesiedleńców. Do- dzieci złożyło wniosek o dowód stają je z wielu źródeł, płaci przesiedleńca, im nie tylko ministerstwo spraw wewnętrznych, ale nawet ministerstwo spraw zagra nicznych. Dotacje te nie są jed nak kontrolowane publicznie, tylko przez kilku deputowanych ze specjalnej komisji Bundestagu, którzy nie mają prawa ujawniać tego, co wiedzą. Dotacje dla ziomkostw pły ną ponadto z kas rządów krajowych i organizacji komunał nych. Dokonanie obliczeń, kto i ile dostaje z kasy państwowej, utrudnia fakt, że z pieniędzy, przekazywanych częściowo także z tajnych pozycji, korzystają również fundacje, instytuty badań czy archiwa, specjalizujące się w sprawach i problemach byłego niemieckiego Wschodu. Spora grupa deputowanych Bundestagu u-waża taką niejawną politykę finansowania ziomkostw za nie do utrzymania. Deputowa ny Karl Hossmann, przewodni czący grupy roboczej we frak cji ŚPD, zajmującej się przesiedleńcami twierdzi, że grupa chce nareszcie mieć jakiś po gląd na całą sprawę. Istnieje jednak dość powszechna opinia, że zmiany w polityce finansowania ziomkostw nie będą łatwe. Zgodnie z paragrafem 96 obowiązującej nadal ustawy o przesiedleńcach — federacja i landy są zobowiązane zapewnić i po pierać opiekę nad wschodnio-niemieckimi dobrami kultural nymi. Często dla otrzymania; dotacji finansowych z tego ty * tułu organizacje ziomkowskie j łączą zebrania czy wiece o i czysto politycznym charakterze z prezentacją dóbr kulturalnych. Nawet jeżeli do realizacji tego paragrafu podejdzie się bardziej rygorystycznie — obserwatorzy twierdzą, że drastyczne zmniejszenie dotacji z dnia na dzień nie będzie możliwe. Ponadto rząd fe deralny nie ma zamiaru wyraźnie ograniczyć dotacji dla organizacji przesiedleńczych z wyraźnym wskazaniem, że słu źą one celom kulturalnym. Tymczasem — zgodnie z obowiązującym w NRF ustawodawstwem — liczba przesiedleńców nie powinna się zmniejszać. Obowiązujące od 1953 roku HELENA UŻYCKA dą się przede wszystkim problemy bezpieczeństwa i współ pracy europejskiej. „Zarówno Dania, jak i Polska, uczestniczyły aktywnie w przygotowa niach do spotkania w Helsin kach... — pisze m.in. „Land og Folk". Możina zatem oczekiwać gruntownej wymiany poglądów na temat poszcze w długich seriach w innych postanowienia mówią, że sta- krajach członkowskich RWPG w związku ze specjalizacją produkcji w ramach socjalistycznej wspólnoty. Natomiast węgierskie zakłady, które obecnie zajmują się produkcją tych maszyn, mają przestawić się na wyrób części i elementów dla taboru samochodowego. tus przesiedleńca przechodzi a-utomatycznie z rodziców na dzieci. Dzięki temu paragrafowi o prawie dziedziczenia sta tusu przesiedleńca według o-bcwiązującego nadal ustawo-dawstawa liczba przesiedleńców w NRF z 8 milionów w 1949 roku wzrosła do 13 milio nów w roku 1970 i to usta- Do Budapesztu przyjechał z wizytą włoski pisarz Alber-to Moravia. Na zdjęciu: Moravia z żoną Dacią Maraini, również pisarką, oraz witający gości węgierski poeta Gabor Garai (z prawej). Fot. CAF — MTI Najludniejsze miasto świata Jeszcze do niedawna Tokio szczyciło się mianem najludniejszego miasta na świecie; żadna bowiem metropolia nie dorównywała pod względem liczby ludności ponad 8-milio nowej stolicy Japonii. Obecnie palmę pierwszeństwa w tej dziedzinie, odebrał Tokio Szang haj. Jak wynika z danych zawartych w roczniku demograficznym ONZ, Szanghaj znajdu je się na czele listy najbardziej zaludnionych miast świata, liczy bowiem 10.820.000 mieszkańców (dane z końca 1970 ro ku), na drugim miejscu figuru je Tokio (8.841.000), dalej Nowy Jork. który bez przedmieść liczy 7.895.000 mieszkańców; na czwartym miejscu uplasował się Pekin, mający 7.570.000 mieszkańców, następne zaś miejsca zajmują Londyn, Moskwa, Bombaj, Seul, Sao Paulo i Kair. (Interpress) gólnych punktów porządku dziiennego, który opracowuje dla samej konferencji spotkanie przygotowawcze". Zdaniem dziennika między Polską a Danią -nie będzie żadnych niezgodności na temat zasad w stosunkach między państwami europejskimi, co ma być pierw szyrn tematem obrad k on f er en cji. „Land og Folk" zwraca także uwagę na zainteresowanie obydwu stron kwestią niemiecką, potwierdzone faktem, że zarówno Polska, jak i Dania, poparły wniosek o przyjęcie NRD i NRF do ONZ. Obszerny fragment artykułu omawia rolę Polski w przywracaniu pokoju w Wietnamie— zwłaszcza jej udział w Paryskiej Konferencji Gwaran tów i w Międzynarodowej Ko misji Kontroli — podkreślając jednocześnie aktywny udział Danii w światowej akcji na rzecz zaprzestania amerykań- skiej agresji w mdochinach. Artykuł ilustrowany jest zdję ciem obydwu ministrów podczas ubiegłorocznej wizyty ministra Andersena w Warszawie. (pai) Rozwój przemysłu maszynowego NRD Przemysł maszynowy NRD rozwija się szybciej niż inne gałęzie gospodarki. Np. produkcja urządzeń do wyrobu tworzyw sztucznych zwiększy się w tym roku o 22 proc., maszyn dla przemysłu poligraficznego — o 15 proc., maszyn dla przemysłu tekstylnego — o 14 proc. Szybki rozwój przemysłu maszynowego NRD związany jest głównie ze specjalizacją produkcji i kooperacją w ramach RWPG. Z całego świata skoda sprzedano Wielkiej Bry tanii, 6,7 tys. — Francji, 4,3 tjo. — NRF. Czechosłowackie dostawy dla partnerów z RWPG obejmą w lym roku szereg kompletnych obiektów. W najbliższych miesiącach zakończą się dostawy urządzeń dla walcowni grubych blach w ZSRR; wyposa żenie tego obiektu waży aż 70 tys. ton i kosztowało 2,5 mld koron. W roku bieżącym do- cie tego surowca drugie miej- Polska siarka eksportowana jest obecnie do 40 Krajów. W ubuegłym ro&u sprzedaliśmy za granicznym odbiorcom 2,5 min ton sianu, zajmując w e^spor- starczone zostaną również cze skie urządzenia dla bułgarskie go systemu wodnego Belmeken i dla elektrowni w Bukareszcie. Do Związku Radzieckiego CSRS eksportuje także browa ry. Czechosłowacki eksport sa mochodów osobowych osiągnął w roku ubiegłym rekoraowe rozmiary. Przedsiębiorstwo han dlu zagranicznego CSRS, „Motokov" sprzedało w tym okresie 53 600 samochodów skoda krajom socjalistycznym i 34 3ou — krajom kapitalistycznym. Głó wnym odbiorcą czechosłowackich samochodów była, podobnie jak w poprzednich latach, NRD, która zakupiła 15 tys. wozów. Na drugim miejscu znajdowała się Jugosławia, do kąd wyeksportowano 13 tys. samochodów. Większe niż w la tach ubiegłych ilości wozów sprzedano także na rynki zachodnie, mimo konkurencji światowych firm samochodowych. Np. 8,3 tys. samochodów Kroi się awans „najstarszego zawodu świata" Do władz miejskich w Mo- Monachijskie „eros-cen- nachium wpłynął wniosek, któ fcrum" winno być nie tylko kon ry przysporzył ojcom miasta trolowane, ale zarządzane sporo kłopotu. Wniosek doty- przez władze miejskie. Miesz- czy bowiem nabrzmiałych kanki domów publicznych by- problemów związanych z umy łyby — według projektu dra kającym kontroli rozwojem... najstarszego zawodu świata. Wnioskodawca, dr Walter Weber, jako lekarz doceniający społeczną wagę problemów związanych z życiem erotycznym, wyszedł z założenia, że problemy pruderyjnie dotych czas ukrywane, muszą być pod dan« krytyce. Przede wszystkim wfimien zniknąć proceder stręczycielstwa, uprawianego na ulicach czy w mieszkaniach prywatnych. lOdawca uznany został w niektó rych organach prasowych za Don Kichota. Niezależnie od tej opinii również magistrat monachijski, któremu trudno uporać sie z niektórymi pozostałościami olimpia-zapewniając im opiekę także... dy — w tym wypadku w półświat- granicy wieku zaopatrzenie na starość, zdejmując z podatników ciężar ich utrzymania i związków zawodowych. Komunalna opieka nad doana Monachijskie Eros-Cenfrum... pod opieką ojców miasta ? Głos nr 95 Strona 4 Webera — zobowiązane do wykonywania poza swoim ,znie sławionym procederem innych prac na zasadach regulowanych dyscypliną, stałym wynagrodzeniem, urlopami i wypływającymi stad przywilejami socjalnymi. Otrzymywałyby po osiągnięciu określonej ku — zasłania sie również trudnościami typu prawniczego. Argumentuje mianowicie, że władze miejskie, którym by podlegały do my publiczne, musiałyby wystą-Oić w roli stręczyciela. Tymczasem stręczycłelstwo jest karalne. Nie jest to jednak przeszkoda, którei nie da sie usunąć. W nv?y-gotowywanej przez Bundestag reformie prawa karnego przewiduje s:ę zmiany odnośnych postanowień. W przekonaniu, że przeszkody prawne aostaną przezwyciężo-mi publicznymi oszczędziłaby ne w niedługim czasie, dr Weber klientom fatygi W poszukiwa- korzystający Z autorytetu wybit-niu kandydatek na ulicy. Od nego psychologa, widzi w usunię-cięty by został dostęp do tej ciu przeszkód prawnych możliwo-branży — elementów kryminał §ci, które pozwolą urzeczywistnić nych. Swoista kontrolowana projekty usunięcia hańbiącego pro centralizacja ułatwiłaby W ten cederu spod przysłowiowych la-SpOSÓb pracę policji. tarń. (Interpress) Akcja, którą prowadzi konsekwentnie w konserwa tvwinvm środo ANDRZEJ RZECKI PROGNOZY WŁOSKICH ZAKUPÓW Według prognoz wii. ' :iego zku z tym udział wydatków na Narodowego Instytutu do usługi i artykuły nieżywnościo Spraw Badań Rynku, opartych we wzrośnie o 6—7 proc. na analizie wzrostu dochodów Tempo wzrostu spożycia bę- ludności, spożycie indywidual- dzie stosunkowo najmniejsze ne we Włoszech będzie się zwię w przypadku następujących kszało do 1980 roku przeciętnie artykułów: tytoń, odzież, obu o 5—6 proc. rocznie. wie, a w zakresie usług O ile w 1970 roku wydatki mieszkania i komunikacja. Naj na żywność stanowiły we Wło wyższe tempo wzrostu wykażą szech 39 proc. ogółu wydatków zakupy mebli, aparatów radio ludności, to — jak się przewi- wych i telewizyjnych.przedmio duje — w 1980 roku udział ich tów trwałego użytku związa- spadnie do 32—33 proc. W zwią nych z wyposażeniem mieszka nia oraz wydatki na niektóre i Zmiany w strukturze wydat wisku bawarskim dr Weber, na- ków ludności włoskiej do 1680 trafia na liczne trudności. Projek-J roku będą znacznie zróżnicowa ne w poszczególnych regionach kraju. Aktualnie struktura spo życia we Włoszech wykazuje znaczne różnice w północnej i południowej części Włoch. W wysoko uprzemysłowionych północno-zachodnich rejonach przeciętne wydatki na żywność w ciągu tygodnia na 1 mieszkańca wynoszą 6.586 lirów, gdy w północno-wschodniej części kraju — 5.671 lirów, a w połud niowych Włoszech — tylko 4.239 lirów. Ten różny poziom wydatków na żywność, poza zróżnicowanymi dochodami,tłu maczy się częściowo także odmiennymi zwyczajami. Np. w środkowych Włoszech spożycie ryb i mięsa jest mniejsze aniżeli w pozostałych rejonach kra ju, ponieważ w dalszym ciąga artykuły mączne stanowią tu główne pożywienie. (Interpress) sce na świecie, po Kanadzie. Głównymi importerami naszej siarki są kraje RWPG, Wymiana handlowa między NRD i JNRi?' systematyczne wzrasta — w roku ubiegłym wyniosła około 5,3 min DM i byia o 2,3 proc. więKsza niż w roku 1971. Przy tym import do JNlRD osiągnął w roku u-biegłym wartość prawie 3 mid DM, co w porównaniu z rokiem 1971 oznacza wzrost o 12 proc. Natomiast eKsport z NRD do NRF zmniejszył się w tym samym czasie o ok. 7 proc. Maszyny dla przemysłu tekstylnego cieszą się na światowych rynkach coraz większym popytem. Przemysł produkujący te maszyny należy do branż rozwijających się szczególnie szybko. Według oficjalnych o-cen obroty w światowym han diu maszynami tekstylnymi są obecnie wyższe niż w handlu obrabiarkami i odpowiadają połowie obrotów w światowej sprzedaży samolotów. II Międzynarodowe PoKazy Mody, Intermoda 73774, rozpoczną się 7 kwietnia w Brnie, przy okazji międzynarodowych targów. Pokazy będą trwały do 14 kwietnia; zostanie na nich zaprezentowane 250 modeli cze skich i 450 modeli z innych kra jów. W przeglądzie wezmą u-dział: Belgia, Bułgaria, Polska, Rumunia, Wielka Brytania i Węgry Produkcję wielkich statków, jednostek morskich o nośności 150 tys. ton, zamierza Uruchomić w tym pięcioleciu Rumunia. Na rozwój przemysłu stocz niowego przeznacza sie w tym kraju w obecnej pięciolatce większe środki niż wydatkowano łącznie na ten cel w la-Cach 1945—70. irak i Kuwejt KAIR (PAP) Agencja AFP informuje, te kwietnia br. do Kuwejtu przybę dzie delegacja Iraku z Mortada Said Abdel Bakim, ministrem spraw zagranicznych Iraku, na czele. Kryzys graniczny jaki od pewnego czasu powoduje napięcia w stosunkach Irak — Kuwejt, znajduje się obecnie w przesilenia, i jak stwierdza AFP, powołując się na dobrze poinformowane źródła, wkrótce sytuacja na granicy Iraku i Kuwejtu powinna wrócić do normalnego sta-I nu. 72 PRZED WOJEWÓDZKĄ KONFERENCJĄ PZPP] SPECJALIŚCI z dziedziny teorii i praktyki propagandy partyjnej wymieniają cztery główne płaszczyzny działania (R. Paciorkowski — WSNS): Propaganda we wnątrzpartyjna, do której zalicza się szkolenie partyjne, odczyty, zebrania POP poświęcone omówieniu problemów ideologicznych i politycznych oraz działalność wydawniczą. Inspi roboty. Chodzi o to, aby ideały socjalizmu — jak powiedział na Konferencji Sprawozdawczo - Wyborczej PZPR w Katowicach, tow. Edward Gierek — głębiej zapadały w serca i umysły ludzi, by kierowały ich postępowaniem. Po to bowiem, abyśmy mcgli podążać za przemianami we współczesnym świecie, zmieniać się musi nie tylko baza materialna naszego kraju, ale i świadomość społeczna. Szczególną rolę, w działalności propagandowej par tii mają do spełnienia ośrodki propagandy par- niu w pracy społecznej. S3 wśród nich pedagodzy (47 osób), pracownicy kultury, działacze rad narodowych, lekarze, inżynierowie, tech nicy. Główną sprawą jest pozyskanie do pracy szersze go grona aktywu partyjnego. Jak zwrócono uwagę na posiedzeniu egzekutywy KW PZPR, nie mogą to być towarzysze obciążeni już innymi ważnymi funkcjami społecznymi. Zazwyczaj nie brakuje chętnych do pracy doraźnej. Gorzej jest z podejmowaniem dłu gofalowej, wielomiesięcznej działalności. Na skutek tych przyczyn, np. w powia Z propagandą partyjną trafiać do racja i kierowanie treścią pracy głównych ogniw frontu ideologicz nego — prasą, radiem, telewizją, twórczością filmową oraz popularyzacja nauk społecznych. Kierowanie i inspiracja pracy propagandowej w organizacjach społecznych, zwłaszcza młodzieżowych. Organizowanie przez instancje partyjne wielkich akcji i imprez propagandowych, z udziałem środków masowej informacji i propagandy oraz organizacji społecznych. Kierowanie pracą propagandową polega na umiejętnym wysuwaniu na plan pierwszy ważnych zadań w różnych okresach. Są takie miesiące, czy półrocza, kiedy dominują sprawy polityki zagranicznej, innym razem polityki gospodarczej. Niedawno jesz/-eze przeżywaliśmy czas naprawy błędów i prostowania zawiłości naszej stra tegii i taktyki. Obecnie, dla przykładu, sprawą zasadniczej wagi jest walka o krzewienie socjalistycznych postaw ludzi i upowszechnianie zasad dobrej tyjnej. Mają one przychodzić z pomocą aktywowi partyjnemu, w pracy ideologicznej. Nasz WOPP u-znał za główną sprawę, w bieżącym roku, pracę nad podniesieniem poziomu organizacyjnego i metodycznego szkolenia w partii, doskonaląc kadrę wykładowców i tworząc gabinety metodyczne. Trzeba też przekonać organizacje partyjne o potrzebie wysokiej dyscypliny i odpowiedzialności za pracę ideowo-po-lityczną. Mimo burzliwego rozwoju współczesnych środków masowego przekazu, żywa, bezpośrednia praca z ludźmi jest podstawą partyjnego działania. Dlatego też rozwój lektoratu, koordynacja i planowa działalność akcji odczytowej, ma istotne znaczenie w pracy wśród ludzi. We wszystkich nowo utwo rzonych gminach powołano, dla kierowania pracą ma-sowo-polityczną i szkolenio wo-propagandową, gminne ośrodki propagandy. Przejmują one na siebie funkcję organizatora i koordynatora działalności ideowo-poli tycznej partii, organizacji społecznych i różnych insty tucji na wsi. Pracą tych ośrodków kierują aktywiści partyjni o wysokich walorach moralno-politycz-nych i o dużym doświadczę tach Bytów, Sławno i Wałcz tylko w połowie gromadzkich ośrodków działają sekcje. W każdym ośrodku są cztery sekcje: do spraw szkolenia partyjnego, pracy odczytowo-informacyj-nej, działalności kulturalno-oświatowej i propagandy wizualnej. W sprawozdaniu Komitetu Wojewódzkiego PZPR na Konferencję Wojewódzką, czytamy o roli gromadź kich ośrodków propagandy: „W działalności ideowo-wy chowawczej i politycznej na wsi, ważne zadania do speł nienia mają nowo utworzo ne gminne ośrodki propagandy. Przejmują one na siebie funkcje organizatora szkolenia partyjnego i pracy masowo-politycznej". Istnieje teź potrzeba rozszerzania i doskonalenia sy stemu pracy lektorskiej. Po winna ona być podporządko wana popularyzacji strategii społeczno-gospodarczej rozwoju kraju po VI Zjeździe PZPR oraz zdecydowanie przyczyniać się do jej realizacji. Jak ocenia Komitet Wojewódzki, dotychczas lektorat KW wykorzystywany był jedynie do przekazywania informacji i wiedzy polityczno-- społecznej. Zajęcia w ramach lektoratu powinny przyczyniać się do lepszego poznawania opinii i nastrojów społeczeństwa, a rów- noczeSnie eto wyjaśniania zjawisk społeczno-gospodar-czych i politycznych w kra ju, województwie i powiecie. Zamierza się uczynić dalsze kroki dla spotęgowania propagandy wizualnej. Z propagandą partii, jej programem działania, trzeba umieć trafić do ludzi, po zyskiwać ich poparcie. Jak zwykle, najważniejszą rolę odgrywa osobisty przykład każdego członka partii, jego postawa. Rozszyfrujmy, za tow. Gierkiem, co oznacza pojęcie „kształtowanie socjalistycznych postaw*'. Jest to dobra, wydajna praca, właściwa postawa społeczna i moralna. „Te cechy właśnie powinny stać się powszechnym miernikiem oceny ludzi, kryterium, któ rego spełnienie przynosi a-wans materialny i szacunek społeczny". Każdy członek partii bez względu na to jakie zajmuje stanowisko w hierarchii służbowej czy spo łecznej, powinien być konsekwentnie rozliczany z przyjętych na siebie zadań i obowiązków. Siłą partii jest zgodność słów z czynami. Wszelka roz bieźność w tej mterze jest rażąca i widoczna. Ludzie wytykają ją palcami. Najlepiej wyposażone o-środki propagandy partyjnej nie przyniosą rezultatów jeżeli to, co propagujemy bę dzie w sprzeczności z tym, co jest i jak jest. „Najlepsze referaty i plansze nie poprą wią wyników ekonomicznych zakładu, nie pobudzą aktywności i inicjatywy mas, jeżeli wystąpią zjawiska klikowości, biurokratyz mu, nieporadności, braku kompetencji, niedowładu or ganizacyjnego". Członek partii, który co innego mówi, a inaczej postępuje, nie może być propagand ystą partii. Podobnie jak i ten, który korzy się przed wrogimi poglądami, boi się im przeciwstawić, nie ma odwagi bronić programu i linii działania partii Dlatego dobór aktywistów do pracy w ośrodkach propagandy partyjnej, jest tak bardzo ważny. zdzisław pis MÓWIĄ DELEGACI Stefan Grzegorzewski Od 1950 r. pracuje w PGR Chude (obecnie PWGR Wałcz* jako monter-mechanik. Członkiem partii jest od 1947 r. Wehos dzi w skład egzekutywy KP PZPR. — Chciałbym przedstawić problemy naszego zakładu. Jeszcze sporo jest u nas spraw, które nie podobają się pracow nikom, bowiem w konsekwencji obracają się przeciwko nam. Dopiero od niedawna nasze go spodarstwo zaczęło przynosić zyski. Nie są one tak wysokie, jak byśmy sobie tego życzyli. Zajmujemy się hodowlą krów i cieląt oraz produkcją roślinną. Dostarczamy kwalifikowane ziemniaki. Wydajność jest dobra, ale przecież również rzecz w tym, żeby plony się nie zmarnowały. Tymczasem w ub. roku mieliśmy 80 ha ziem niaków i tylko jedną kopaczkę. Przyjechały dzieci, żeby pomóc przy wykopkach, a tu kopaczka zepsuta. Podobno w tym roku — po powołaniu kom binatu — nie będzie już takich sytuacji, gdyż w razie potrzeby będzie można przerzucić sprzęS z jednego gospodarstwa do dra giego. Oby tylko poprawiła się organizacja pracy. Sporo kłopotu przysparza nat prawa maszyn. Brakuje części zamiennych. Gdyby była tokar nia, byłoby można je dorobić. A tak to wszystko się klei, by po miesiącu znów rozbierać maszynę i zaczynać remont od no wa. Obiecano nam, że w tym roku będziemy mieli tokarnię. A w Starej Łubiance powstanie warsztat, który będzie wy konywać kapitalne remonty. Nareszcie niektóre maszyny nie będą stały bezczynnie w czasie najpilniejszych prac polowych Jest to ważne również dlatego, że zobowiązaliśmy się wnieść do „banku 30 mld" 400 tys. zł. Będzie to wymagało dużej mo biiizacji całej załogi, (war) Bolesław Kozłowski O dobrym rolniku wieść daleko niesie. Tak jest w przypadku Bolesława Kozłowskiego — delegata na Wojewódzką Konferencję partyjną, rolnika ze wsi Pęplino w pow. słupskim. Ten zasłużony rolnik-społecznik odznaczony został Złotym Krzyżem Zasługi, otrzymał też zaszczytny tytuł Zasłużonego Pracownika Rolnictwa. Przez dwie kadencje był członkiem KW PZPR, drugą kadencję sprawuje funkcje prezesa PZKR w Słupsku. — Problemów jest na wsi clużo, chociaż życie zmienia się na lepsze. My, rolnicy, odczuwamy ostatnio wyraźną poprawę, ale natura ludz ka już taka jest, że co dobre przyjmuje, a co złe krytyku je. Wciąż jeszcze niezadowalająca jest działalność kółek roi niczych i embeemów. Nie nadążamy za zmianami w gospodarce rolnej, nie potrafimy za pewnie właściwych usług. Brakuje fachowców, a przede wszystkim — traktorzystów. Nie chodzi o takich, co siądą za kierownicą i potrafią się przejechać, ale o traktorzy-stów-mechaników, znających się jednocześnie na uprawie roli agrotechników. Dlaczego tak jest? Ludzie nie widzą jeszcze przyszłości na wsi. Przeprowadziliśmy próby od najmowania mieszkań u rolmi ków: bez rezultatów. Ludzie młodzi chcą zakładać rodźmy, gdzie mają mieszkać? Skąd brać fachowców? Wieś chce się budować, ale brak wykonawców- L4czymy trochę na brygady budowlane, które powstaną przy geesach, ale też za wiele sobie nie obiecujemy, bo nim się ustabilizują kilka lat upłynie. Tymczasem potrzeby wsi stale rosną. Nie możemy też liczyć tylko na kółka rolnicze i embe-emy przy uprawach ziemi, zasiewach i sprzęcie zbóż. Prace pielęgnacyjne rolnik musi wy konać sam, jeśli chce zbierać wysokie plony. Wiem z własne go doświadczenia, że wtedy, kiedy starannie u-p^awiłem głe bę, dobrze nawoziłem, to i do czekałem się 40 q pszenicy z ha. W ziemi tkwią jeszcze olbrzymie rezerwy, a zadaniem nas rolników, jest te rezerwy wykorzystać. (met) Kołobrzeska Barka" przechodzi wciąż intensywną modernizację. Od 15 marca br. uruchomiona została nowa ii nia marynaciarni. Nowa taśma polskiej produkcji połoŁczo na ze szwedzką zlewarką pozwoliła na poważne zwiększę nie wydajności produkcji marynat, tak poszukiwanych rui krajowym rynku (pat) Fot. Jerzy Patan TATUT Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej wy liczą dwanaście obowiązków członka partii i pięć praw, które mu przysługują. Jest też w Statucie jedenaście zadań dlą, podstawowych organizacji partyjnych. Wynikają one właśnie z tychże praw i obowiązków — z prawa i obowiązku wszechstronnej ak tywności zawodowej, społecznej, politycznej członków partii. Trudno powiedzieć: „to mo je najważniejsze prawo, to mój najgłówniejszy obowiązek, to nasze podstawowe zadanie i oprócz niego nic nas nie obchodzi". Czyż nie równorzędnie po winny być traktowane choćby dwa takie, na chybił-tra-fił wybrane ze Statutu, zadania dla POP: „Podnoszenie świadomości politycznej ludzi pracy oraz organizowanie ich do realizacji zadań stawianych przez partię" i „przewodzenie w walce o wykonanie planów produkcyjnych, o wzmożenie wydajności i dyscypliny pracy, o ulepszenie i rozwój gospodarki"? Koszalińska organizacja partyjna w ostatnich dwóch latach swej działalności wewnątrzpartyjnej rozwijała ten właśnie kierunek pracy, określony jasno w uchwale VI Zja zdu PZPR — poczynania organizacji i instancji partyjnych cechowała ofensywność działania, aktywizacja członków par tii, stawianie przed nimi rzeczowych, konkretnych zadań. Wytworzenie korzystnego kii matu społecznego spowodowało, iż zebrania podstawowych organizacji partyjnych stały się ważnym instrumentem par tyjnego działania. Celna, nieskrępowana krytyka złych zjawisk, hamujących postęp, towarzyszyła eliminacji pustosło wia i choć nie wszędzie jeszcze do końca rozprawiliśmy się z formalizacją życia wewnątrz dzi pracy", o czym mówi Sta tut. Największą popularnością cieszyły się problemy polityki gospodarczej PRL i VI Zjazdu PZPR. W gminach utworzono ośrodki propagandy partyjnej mające być ogniskami nowocześnie pojętej pracy masowo-politycznej i propagandowej. I jeśli czego w pracy tej życzyć sobie należy, to właśnie śmielszego sięgania po nowo 12 obowiepków i 5 praw partyjnego, jednak obserwujemy dalsze postępy na tej drodze: wnioski wysuwane na ze braniach i uchwały podejmowane przez POP i instancje partyjne, dotyczą konkretnych spraw i są realizowane ku pożytkowi ogółu. Wzrósł też poziom i zasięg szkolenia partyjnego — w bie żącym roku szkoleniowym pra cowały 1.673 zespoły szkolenia partyjnego, w których uczestni czyło ponad 55 tys. członków i kandydatów partii oraz bezpartyjnych. Różnorodne i ciekawe są formy szkolenia: seminaria, dyskusje, samokształ cenie sprzyjają „podnoszeniu świadomości politycznej łu- czesne formy oddziaływania propagandowego, wykorzystania lepszych form propagandy wizualnej, posługiwania się nowoczesnym sprzętem au diowizualnym. Ubiegłe dwa lata charakteryzował? też wysoka temperatura życia polityczego, tak w kraju, jak i u nas, w województwie. Dyskusja nad Wytycznymi na VI Zjazd partii i szerokie rozpropagowanie je go uchwał, kampania wyborów do Sejmu PRL czy też akcja „20 miliardów zł", a także obchody ważnych rocznic: 30-lecia powstania PPR i 50-lecia ZSRR wyzwoliły twórczą energię, określiły zadania społeczno-gospodarcze; „W systemie pracy ideologicznej, prowadzonej w wojewódz kiej organizacji partyjnej — czytamy w sprawozdaniu Komitetu Wojewódzkiego PZPR na Wojewódzką Konferencję Partyjną — liczą się konkretne efekty. Wyrażają się one w stopniowym podnoszeniu świadomości rozumieniu zacho dzących zjawisk w zakładzie pracy, w rozbudzaniu aktywa ności, w sumiennym wykonywaniu obowiązków zawodowych i społeczych, co w kon-J sekwencji przynosi przekracza nie planów produkcyjnych i daje dodatkową produkcję; W tym oddziaływaniu na lu-1 dzi pracy partia nie była osamotniona — we froncie ideo logicznym działały wspólnie z ną organizacje masowo-polityczne, na pierwszego pomocnica partii wyrosły w wielu zakładach produkcyjnych i wsiach organizacje młodzieżo we, rozwijały działalhość komitety FJN, mobilizujące, szczególnie ostatnio, z nadejściem wiosny, mieszkańców miast i wsi do akcji generalnych porządków Ale najważniejszym motorem działania pozostawali jed nak członkowie PZPR, skrupu latnie wypełniający swe obowiązki i korzystający ze swych praw. s. zajkowskA! Głos nr 95 Strona 5H Nie samą dubeltówką „Słonka", „Cyranka", „Szarak", „Sokół" — łatwo domyśleć śię, że takie nazwy przybrały koła łowieckie. Rzeczywiście, to nazwy niektórych kół z powiatu świdwińskiego, rtiających 17 obwodów polno-leśnych. Są w nich sprzyjają ce warunki do bytowania zwie rzyny grubej i drobnej. Słuszniej powiedzieć, że były sprzyjające warunki, ponieważ postępująca w rolnictwie i leśnictwie chemizacja i mechani zacja w znacznym stopniu ha muje dawny, harmonijny przy rost zwierzyny. Łowieckie ko ła ze Świdwina opracowały program rozwoju hodowli zwie rzyny drobnej, w którym uwzględniono także bażanty. Isto tne, że pomyślano również o intensywnej walce z wszelkie go rodzaju przejawami szkodnictwa łowieckiego, o zakładaniu remiz i ochronie łowisk. Dotychczasowe wyniki realizacji tego programu nie zadowalają przede wszystkim sa mych myśliwych. W ubiegłym roku członkowie kół wysadzali około 3 tys. młodych drze wek- Dużo, zważywszy że robiła to nieliczna grupa ludzi i w czynie społecznym. Mało, bo potrzeby są znacznie większe. Włączenie do tej akcji zawsze chętnej młodzieży szkol nej, przyniosłoby lepsze retzud taty. Możliwości nabycia sadzonek są nieograniczone i wcale nie potrzeba na ten cel wielkich nakładów finansowych. Sytuacja zmieni się korzystnie, bo łowieckie koła terenowe ogłaszają konkurs „Młodzież przyjacielem zwierząt i zapewne wiele szkół zgłosi swój udział. Ładne pole do ttośorowego działania ma ją również młodzi m&ośnicy przyrody jeśli chodzi o ochronę jswierząt i łowisk leśnych-Ciągłe jeszcze działaftą bezmyślni kłusownicy, którzy zakładają wnyki i sidła- Zajęcia kółek przyrodniczych można z powodzeniem wykorzystać na likwidowanie takich pułapek. Dobra gospodarka łowiecka przysporzy wiele pożytku i na i Ochronę zwierzyny, na rozsądną gospodarkę hodowlaną w lasach trzeba kłaść większy nacisk. (aa) ZŁOTÓW. Drukowanie opakowań do pończocli w miejscowej „Anilinie" i FoL J. Patem Po słodycze do „Delikatesów" SAM! POZNACIE CO... PRODUKUJE NASZ PRZEMYSŁ „Wedel", „Wawel", „Gopla- wianki" i kołobrzeskiej „Mana" — wielkie firmy, o ich rony". Klienci znajdą tu m. wyroby pytają najczęściej in. bogaty zestaw ptasiego klienci, z pełnym przekona- mleczka ze Słupska, krówki niem, że pozostałe słodycze i galaretki żelowe z Koszalina zasługują już na mniejszą u- na, pieczywo cukiernicze ze wagę. Można chyba stwierdzić, Szczecinka. Znajdą wszystko że duży udział w urobieniu to, co te zakłady mają najlepszego. Wydaje się, że warto powszechnić ten przykład W wielu miejscowościach naszego województwa powinny być organizowane podobne stoiska. W interesie odbiorców i producentów. (el) DOBRA MUZYKA NIE JEST ZŁA „Festiwal w lokalach" — tak określiliśmy Interesującą imprezę, zorganizowaną przez Wojewódzki© Przedsiębiorstwo Przemysłu Gastronomicznego przy współudziale Wydziału Kultury Prez. WRN, Koszalińskiej Agencji Imprez Artystycznych, i WDK, mającą na celu wyróżnienie najlepszych i wyeliminowanie najsłabszych zespołów muzycznych, występujących w lokalach naszego województwa. Eliminacje zorganizowano w trzech oddziałach WPPG: w Szczecinku, Koszalinie i Słupsku. Po przedziły one finał imprezy, który odbędzie się 14 kwietnia w restauracji Viking w Wałczu. Oto zwycięzcy poszczególnych eliminacji. W Oddziale WPPG w Szczecinku najlepiej zaprezentował się zespół „RAJM-71", który przygrywa do tańca w restauracji „Savoy" w Połczynie-Zdroju. W Oddziale WPPG Koszalin naj [Koszaliń] DWUNASTE OGNIWO Koszalińskie Towarzystwo Społeczno-Kulturalne ma już w województwie dwanaście ogniw: oddziałów, klubów. Dwunasty klub powstał 29 marca w Bobolicach. Zrzesza inteligencję humanistyczną i techniczną, łącznie 24 członków. Prezesem zarządu wybrano Zdzisława Jachowicza — dyrektora technicznego Bo bolickich Zakładów Przemysłu Wełnianego, zastępcą — Zdzisława Halasza, kierownika MDK, Cm) „Tęcza" w TV 4 kwietnia po południu Pań stwówy Teatr Lalki „Tęcza" Słupska przedstawił w ogól' sław Hombek. — A więc neotakiej właśnie opinii mają i handlowcy i producenci słodyczy. Nie kwestionując bynajmniej wysokiej jakości wyrobów wspomnianych zakładów, warto jednak przypomnieć, że produkcją słodyczy zajmuje się w kraju, w tym także w naszym województwie, wiele innych, uznanych już firm. Słupska „Pomorzanka" czy ko szalińska „Bogusławka" zdobyły wysoką ocenę w kraju, z powodzeniem eksportują. U nas tylko w niektórych, bardzo nielicznych sklepach, klient może dowiedzieć się, że wyroby tych zakładów są w ogóle w sprzedaży. W myśl zasady: „Sami nie wiecie co posiadacie". Koszalińscy handlowcy z od działu Woj. Przedsiębiorstwa Hurtu Spożywczego postanowili śmielej sięgnąć po słodycze z naszych zakładów. — W „Delikatesach" nr 3 w Koszalinie tworzymy stoisko w którym szczególnie eksponować będziemy właśnie naszą, wojewódzką produkcję — poinformował nas dyrektor handlowy WPHS Wlady Do „banka 30 mld zł" Wysoki wkład kółek rolniczych Wojewódzki Związek Kółek Rolniczych podsumował przebieg narad poświęconych udziałowi jednostek gospodarczych samorządu chłopskiego w akcji „30 mld zł". Meldunki określa jące wartość i rozmiary dodatkowych zadań podjętych w tej akc|i nadesłały niemal wszystkie kółkowe ośrodki rolne, zakłady wylęgu drobiu i spółdzielnie usługowo-wytwórcze. Koncentrowano się 6,0 min zł z produkcji zwieprzede wszystkim na zarzęcej. damach w produkcji roi Załogi 7 spółdzielni usłużonej. Np. ośrodki w powiecie wo-wy twórczych złożyły dekla kołobrzeskim dostarczą w tym racje na około 6 min zł. W roku dodatkowo, ponad przy- tym wkładzie do „banku 30 jęty pjan gospodarczy, około mld zł" ujęto dodatkowe pra-110 ton żywca i prawie 130 ton ce budowlano-montażowe w zboża. Gospodarstwa zespołoembeemach i ośrodkach rolwe kółek w powiecie drawnych oraz produkcję materiaskim zwiększą pogłowie trzołów budowlanych także na po dy chlewnej o około 300 sztuk, trzeby rolników. Warto przyda owiec o 280 sztuk- Dostarczą pomnieć, iż w ubiegłym roku też ponad plan około 100 ton do „banku 20 mld zł" nasze zboża. Wylęgarnie, m. in. w spółdzielnie usługowo-wy twór Przechlewie w powiecie człucze wypracowały dodatkowo chowskim i Rościnie w powie- min zł, najwięcej zakłady cie białogardzkim, dostarczą ko łom gospodyń wiejskich i do zespołowych wychowalni drobiu dodatkowo ponad 20 tys. kacząt Cenne zobowiązania w zakresie wzrostu hodowli i wy ników w produkcji roślinnej podjęły również kółka i ich ośrodki rolne w powiatach: by towskim, sławieńskim i wałec kim. Wkład produkcji ośrodków gospodarczych koszalińskich kółek do „banku 30 mld zł" szacuje się wstępnie na około 9,5 min zł, w tym ponad w Zieleniewie i Parsęcku. (ś) ślubowanie nauczycieli muzyki 4 kwietnia 80 nauczycieli ze szkół muzycznych województwa zebrało się w WDK. Złożyli oni uroczyste „Ślubowanie Nauczyciela", otrzymali też mianowania. Szkolnictwo mu zyczne jest jedyną zorganizowaną dziedziną szkolnictwa artystycznego w Koszalińskiem. WIN ZŁOTÓW CZŁUCHÓW WAŁCZ SZCZECINEK-BUGNłS ORAWSKO ZŁOCIENIEC OODZ. 12 KWTECHBff U 11 12 18 19 19 Konie winny hyc doprowadzone na kantarąch i mocnych postronkach, oraz rozkute. Za udowodnione pochodzenie jednostronne stewuje się datek 500 zł, a za dwurtranne — 1000 zł. KLACZE o walorach hodowlanych na eksport za granicę kupowane nie będą K-l 288 PRZYJMĘ dwóch uczniów do zakładu budowlanego. Koszalin, ul. Zielona 37, Hryniewicz. Gp-1651 POMOC domową w średnim wieku przyjmę na stałe. Koszalin, J. Krasickiego 15. Gp-1622 POTRZEBNA pomoc do dziecka. ul. Zygmunta. Augusta 6/3S, Cl-1623 POMOC domową przyjmę od zaraz na dobrych warunkach. Zgłoszenia: Halina Kwiatkowska, Słupsk, ul. Przemysłowa 25. Gp-1627-0 ZGUBIONO koło zapasowe na trasie Poganice — Słupsk, nr 710124283 Uczciwego znalazcę — wynagrodzę. Baza Transportowa Łączności w Słupsku. Wita Stwosza 14. Gp-lS44 GARAŻ wynajmę. Słu.ysk, Szyma nowskiego 9a/4, tel. 50-08. Gp-KSą PANIENKI poszukują pokoju z osobnym wejściem. Oferty: ,,Głos Słupski" pod nr 1631. Gp-1631 CENTRUM Koszalina, zamienię mieszkanie kwaterunkowe M-2 (37 m kw.), na podobne w Kołobrzegu. Wiadomość: Kołobrzeg, telefon 30-51, Wojciech Stokowski, godz. 16—17. Gp-1654 ZAMIENIĘ komfortowe mieszkanie 3 pokoje, kuchnia, wygody Ustka, na podobne lub mniejsze Kołobrzeg. informacje: Kołobrzeg. Gro chowska 3d/24. Jeśli sis chce - można! Znajomy tylko wzruszył ramionami. Też pomysł! Zapłacisz więcej, dłużej poczekasz i w domku musisz napisać podanie. doszukaj lepiej prywat nego malarza. Z takim zleceniem nie masz czego szukać w adeemie! Od progu bąknąłem pokornie. — Chciałbym wymalować mie tkanie, ile to będzie kosztowało, od kiedy zaczniecie ma lować? — Na własny koszt? — pada rzeczowe pytanie. Malowanie mieszkania wchodzi w remonty lokatorskie, za które płaci użytkownik lokalu. — Tak. — Chwileczkę, zaraz odpowiem. Zadzwonię tylko do Zakładu Remontowego. Ich ekipy wykonują tego rodzaju zle cenią. Po serii telefonów okazało się, że do malowania mogą się zabrać po 15 kwietnia. Nie trzeba pisać podania. Wystarczy podpisać zlecenie i wpłacić 50 procent przewidywanych kosztów. Prawdę mówiąc, spodziewałem się innego przyjęcia. Nie taki diabeł straszny. Potrakto wano mnie z uprzejmością należną klientowi. Specjalny dzień? Jednak nie. Byłem mimowolnym świadkiem obsługi innych interesantów. 190 budynków i prawie 8 tys. mieszkańców znajduje się pod opieką ADM nr. 4 w Słup sku. To tyle ile liczy niejedno powiatowe miasto w naszym województwie. Administracja wykonuje jednak z nadwyżką plany usług lokatorskich. Czy jednak remonty te prze prowadzane są terminowo i bez usterek? Wertuję specjalną księgę usług i zleceń. Oglą dam rachunki. Sprawdzam ter miny wykonania remontów od daty zlecenia, do pótwier- Dziś koncert Lidia Grychtolówna Dzisiaj w sali BTD odbędzie się kolejny koncert Filharmonii Państwowej w Koszalinie. Zespół wystąpi pod batutą Freda WOJTANA. W programie uwertura „Wilhelma Telia" G. Rossiniego, Rapsodia na temat Paganiniego — S. Rachmaninowa oraz „Byk na dachu", D. Milhauda. Ozdobą dzisiejszego koncertu będzie niewątpliwie Lidia GRYCHTOLÓWNA. Doskonała artystka, znana na kilku kontynentach, w przeddzień występu udzieliła nam krótkie go wywiadu: — Jest Pani laureatką czterech międzynarodowych konkursów. Który sukces ceni Pani sobie najbardziej? — Sukces w konkursie chopinowskim, chociaż zdobyłam uznanie również we Włoszech czy w Brazylii. — W naszym województwie gościmy Panią po raz trzeci. Jak Pani ocenia nasz teren? — Za każdym razem odnotowuję duży postęp w rozbudowie miast. Chciałabym również podkreślić, że ogromnie podobają mi się koszalińscy melomani. W czasie Festiwalu Planistyki Polskiej w Słupsku i innych występów miałam o-kazję przekonać się, że mieszka tu grupa lućzi doskonale znających się na muzyce^ — Dziękujemy za tę opinię. — Wykonawca programu zawsze uważnie wysłuchuje reakcji słuchaczy. Ja nie jestem wyjątkiem. Chciałabym zapewnić, że dołożę wszystkich starań, aby moje wykonanie Rapsodii na temat Paga niniego, napisane przez S. Rachmaninowa, zostało przyję te ]ak najlepiej. — Wierzymy, że Pani uda się to znakomicie. Każdy Pani przyjazd do naszego województwa jest wydarzeniem w życiu artystycznym Ziemi Koszalińskiej. — Psujecie mnie. — Nieprawda, wierzymy w Pani talent i rzetelne podejście do wykonania programu. Przypominamy, koncert odbędzie się dziś o godz. 18.30, w sali BTD. zmawiał: dzenia wykonania i wystawie nia rachunków do zapłaty. Drobne remonty, małe uśterki wykonywane są prawie „na poczekaniu". W dniu ich zarejestrowania. Poważniejsze roboty trwają dłużej Czasami od daty przyjęcia zlecenia, óo wykonania — upływa miesiąc. — Brakuje nam materiałów, podstawowych urządzeń wodno-kanalizacyjnyęh. Dlate go lokator musi czekać. — Nie macie zapasu? Pytanie retoryczne. Jeśli sta le istnieje deficyt tego rodzaju materiałów i części, trudno ro b;ć zapasy. To właśnie uniemo żliwia terminową, realizaćfę części zleceń. Problem ten istnienie tak długo, że odpowiedzialni za pełne zaopatrzenie adeemów w urządzenia i materiały nie ręa^uia już na żad ne postulaty. Myślę, że kierownicy adeemów bóją się na wet ó tvm wyraźnie wspominać. Jedno jest pewne. Dużo zależy od sprawnie organizacji pracy. Są takie lokatora przeprowadzaia całkowity remont mieszkania. — Chcemy i u nas wprowadzić tego rodzaju usługi — wtrąca kierownik ADM 4, Edward Kowalewski, ale musimy mieć wszystko zapięte na ostatni guzik. Od narzędzi dla konserwatorów, po odpowiedni zapas materiałów . Pokazuje przy tym ostatni rewelacyjny zakup. Specjalną wiertarkę do robienia dziur w betonie i elektryczne nożyce do cięcia blachy. (pak) MANOWCE KULTURY ZAKŁADOWEJ Przykro o tym pisać, ale budowniczowie nowych zakładów w Słupsku „przeoczyli'* rzecz tak zasadniczą jak zaplecze socjalne, ograniczając się jedynie do budowy hal produkcyjnych. Powtarzamy to wielokrotnie, że w słupskich przedsiębiorstw chodzili. Wszelkie pytania ha temat kultury zakładowej kwitowane są przez kompetentne osoby — wzruszeniem ramion. Wreszcie najnowszy, z najstwach pracuje większość ludzi młodych. Co mają zrobić liczniejszą młodą załogą zakład z czasem wolnym, skoro brak jest świetlic, domów kultury, nawet klubów przyzakładowych. Kto wie, czy w stwier dzeniu, że „z integracją załóg nie jest za dobrze", te spra wy nie odgrywają zasadniczej roli? a raczej kombinat przemysłowy — „Alka". Pracuje tutaj wielu młodych, uzdolnionych ludzi. Szukają możliwości kulturalnego wyżycia się. Czy ied m tel robotniczy, a przy nim na- nak w starym budynku byłego _ Nasze możliwości organi- miastka świetlicy. Ale w tym aeroklubu można zorganizować zowania życia kulturalnego są przypadku odnotować trzeba życie kulturalne? Z wielkimi bardzo ograniczone - stwierdza chociaż zabiegi organizowania trudnościami. Ćwiczą zespoły przewodnicząca RZ przy Kożycia kulturalnego ze strony muzyczne, taneczne, ale ilość munalnym Przedsiębiorstwie RZ. ćwiczących skromna. Ostatnio Naprawy Autobusów — JANI — Zawarliśmy umowę ze odbył się nawet przegląd ze NA KLIMEK. _ Brak nam.i od spółdzielnią mieszkaniową społów artystycznych kombina powiednich pomieszczeń. Na „Czyn" na Wspólne użytkowa- tu. Przez estradę przewinęło wet świetlicę musieliśmy cza- nie klubu w dzielnicy Zatorze, się wielu praćówników kombi-sowo (na okres 2 lat) oddać na (mieszka tu ponad 100 pracow natu. Miło stwierdzić, że po-stołówkę. Powiem, że w tej SZSO z rodzinami), ziom amatorów o wiele przó- świetlicy mieliśmy 'już niezłe Klub jednak jeszcze nie został wyżsżał warunki w jakich wy początki działalności kultur al otwarty i tę zimę należy spi- stepowali. nej. Ale co poradzić — siła sac na straty. Można się jpócieszać odległy - wyższa. Ograniczamy się więc W samym zakładzie — wyko mi perspektywami budowy li- do zakupu biletów na ;mpre- fżystując korytarze i pomiesz- -P^^ego „omnibusu", gdzie zy rozrywkowe, co zresztą nie czenia biurowe — zorganizowa Podobn-° znajdzie się miejsce wszystkim odpowiada. Nawet liśmy konkurs rzeźby, .nalar na okolicznościowe imprezy stwa, metaloplastyki dla ama musimy wypożyczać sale. Pozo torów. Trzeba przyznać dla wśżystkich. Tylko jest to Derspektywó bardzo Odległa. staje nam pocieszac się tym, że po roku 1975 będzie lepiej Plany rozbudowy przewidują bowiem także hotel robotniczy i świetlicę. W taki oto sposób doszliśmy do wniosku, że kultura zakłado Wizytówką miasta od strony Koszalina są Słupskie Zakłady Sprzętu Okrętowego. Lech I-hnatowicz — przew. RZ, też nie może nic pozytywnego po- preza cieszyła się dużym powo dzeniem. Nie przypuszczaliśmy w słupsku zeszła ńowce. Zresztą nie tylko kultura. Ze sportem podobnie. Wszystko rozbija się o pomiesz czenia. Nie negujemy, że priorytet miały przede wszystkim hale produkcyjne, ale też nie ków zajmuje się poza pracą, tak przyjemnym hobby. Zorganizowaliśmy też turniej wiedzy o regionie słupskim i znów olbrzymie powodzenie. W tej sytuacji jesteśmy zobli gowani do dalszych kroków (w możemy się pogodzić z tym, że wiedzieć o organizacji życia w trudnych warunkach) orkompietnie zapomniano o kulturalnego. Podobnie jak w organiznowych form życia mieszkaniach, domach kultury, „Kapenie" — świetlicę zamieniono z konieczności na stołów kę. Znów w sferze planów ho- kulturalnego. Chęci mamy brak możliwości. Potentatem przemysłowym halach sportowych, obiektach rekreacyjnych. Jeśli chcemy wyprowadzić Nad przygotowaniem betonowej zapraioy osobiście czuwał komandor dr Stanisław Hirsch. Omegi i piraty muszą być po zimie dokładnie przeczyszczone żeby dobrze „niosły" Dbają o to najmłodsi adepci żeglarstwa. są Siupskie Fabryki Mebli, Nie kulturę na prostą drogę, musi stety, poszczególne zakłady gnieżdżą się w starych, zupełnie nie przystosowanych do działalności produkcyjnej pomieszczeniach. Do połowy roku ubiegłego załoga miała do dyspozycji dom kultury „Gryf". Młodzież przyzwyczaiła się do spędzania tam czasu po pracy. Instrukto rzy starali się też o coraz to no we i atrakcyjne formy życia kulturalnego. Urwało się to wszystko wraz z przekazaniem (czasowo) zakła du nr 2 przy ul. Jaracza do re montu. Do „Gryfa" przeniesio no w tej sytuacji jeden z oddziałów produkcyjnych — szwalnię. Koniec kulturalnej działalności dla załogi i dla in nych, którzy do „Gryfa" przy- my zapewnić do tego warunki. Na wielkich budowach w naszym kraju o zapleczu socjalnym nie zapomina się, bo to bardzo ważny odcinek integru-jąćy załogi, zwłaszcza młodych ludzi. MARIAN FIJOŁEK RADNI PRZYJMUJĄ Dzisiaj, w Prezydium MRN (p. 48, I piętro), w godz. 17—19 przyjmować będą skargi i wnio ski mieszkańców radni: Oskar Brudys i Lech Galus oraz kierownik W7ydz. Spraw Lokalowych Witold Sikorski i naczelny inż. MZBM — Piotr Misiaszek. COGDZIE KIEDY CZWARTEK 5 KWIETNIA Sekretariat redakcji i Dział O-głoszeń czynne codziennie od godz. 10 do 16* w soboty do 14 97 — MO 98 — Straż Pożarna 99 — Pogotowie Ratunkowe (nagłe wezwania) Inf kolejowa — 81-10 Taxi — 39-09. ul. Starzyńskiego Taxi bagaż. — 49-8fi Apteka nr 3i — uL Wojska Polskiego 9, tel. 28-93. MUZEUM Pomorza Środkowego — Zamek KśiarTt Pnmorskirb — — czynne od godz. 10 do 16. Wystawy stałe- 1) Dzieje i kultura Pomorza Środkowego, 2) Etnografia, kultura ludowa Pomorza Srod kowego, 3) Wystawa malarstwa Tadeusza Makowskiego. KLUB Empik" — Malarstwo Henryka Mądrawskiego PDK — Wystawa fotograficzna STF-72, g. 10 MILENIUM — Pojedynek rewolwerowców (USA, 1. 16) Seanse o godz. 16, 18.15 i 20.30 POLONTIA — Dziewica i Cygan (ang., 1. 16) Seanse o godz. 13.45, 16.00, 18.15 i 20.30 RELAKS — nieczynn# USTKA DELFIN — Śledztwo w sprawie obywatela poza wszelkim podejrze niem (wł., 1. 18) — seanse g. 18 i 20 GŁÓWCZYCE STOLICA — Noc mewy (jap., L 18, pan.) — seans g. 19 DpRVTCĄ KASZUBSKĄ JUTRZENKA — Love story (USA, 1. 16) — seans g. 18 Zanim postawią żagle Akcja porządkowa trwa Tym razem otrzymaliśmy informacje z Ustki o karach grzywny za nieporządki przy posesjach. Mandatami ukarano właścicieli po sesji orzy ul. Marynarki Polskiej budowy. WCALE NIE ZMYŚLONE Pomysł był przedni. Wreszcie zaczęto zagospodarowywać pusty i niezbyt czysty placyk ńa zanie czu Delikatesów. W ostatnich dniach przywieziono potrzebne ma teriały. Zasadzono ozdobne krzewy, pracowicie wykopane z plantów przy byłym Domu Koleiarża. Piękne plany, ale... jak nas poinformowano, Prez. IV' PN w. zezwolenie na budową w tym miejscu aż 8 kiosków ze słodyczą mi. Zamiast ozdobnego nlacyku, /UZ TYLKO dwa miesiące odpracowania tzw. 20 Godzin do rozpoczęcia sezonu na- bosmańskich przy naprawie wigacyjnego. Czasu mało, a ro sprzętu to praktyczne uzupeł- 118a * 84. boty ~jak twierdzą działacze nienie szkolenia. Harcerskiego Klubu Morskiego Przedsezonowym zabiegom l po Co istnieją szczotka i grabie. i Jachtklubu PTTK „Orion" — zostanie poddany również . znalazły się: gs (magazyn mebio- sporo. Żeglarze przygotowują jacht S/y Lech". Pracy na isTio liczną flotyllę żaglową dlatego jachcie jest wiele, bowiem cze szg (zbiór śmieci przy kawiarni każć,ą wolną chwilę — szczegół ka go S pełnomorskich rejsów, | „Syrenka") oraz Korab", dzięki nie niedziele — przeznaczają a w tym: dwukrotny udział w i klskwi przy wejściu do Dortu Poszukujemy tez wykonawców na prarę przy sprzęcie. regatach, spływie kopernikowj robót przy pawilonie rzemieślni Odbyliśmy mały rekonesans skim na Zalew Wiślany oraz i czym. Roboty wprawdzie zakońdo przystani żeglarskich w U- wyprawy do portów w NRD. | ale nie uprzątnięto oiacu stce i Gardnie. Na przystani w Gardnie Wiel Harcerze pracowali przy jed kiej także przedsezonowe pra-nostkach pływających. Skrobace. Ekipa „betoniarzy" pod li i szlifowali poszycia łodzi, re nadzorem komandora Jachtklu montowali „nadgryziony zę- bu PTTK „Orion" — dra STA-bem czasu" dach hangaru. Har N1SŁAW A HIRSCH A, napra-cerzę są uczestnikami kursu na wiała i umacniała kamienny stopień żeglarski. Obowiązek pomost przystani. W najbliższych dniach żeglarze „Oriona" przystąpią do remontu sprzętu pływającego. Sezon nawigacyjny dla żegla rzy rozpocznie się 1 czerwca, warto zatem zadbać, aby poważny w nim udział miała mło dzież szkolna. Chodzi przecież o rozwój słupskiego żeglarstwa. (wir) Fot. I. Wojtkiewicz kiermaszowych budek. Jeszcze nic straconego, bo mierzkańcy bloku nr 5 orzy ulicy Zawadzkiego wierzą, że zezwolenie zostanie cofrięte. A jeśli tak sie stanie — I wać placyk. Kioski można orzec Głos nr 95 ciez przenieść w inne miejsce. I (pak)' „GŁOS KOSZALIŃSKI" -orgin Komitetu Wojewódzkiego Polskiej Zjednoczonej Partr Robotniczej. Redaguje Kolegium Redakcvjne — ul. Zwy ciestwa 137/139 (budynek WR/7 — 75-604 Koszalin. Telefonv centrala — 79-21 (łączy ze wsz> stkimi działami z wvjatkie Miejskiego i Partyjnego) Re daktor naczelny i sekretana — 26-93 zastępca redaktora n czelneso i sekretarz Redakcj — 42-08 Dział Partv,inv Dzia Ek snomiczn v — Dzia Miejski i Dział Terenowy -24-85. Redakcja nocna — ul A lan->p;>go 20. tel. 46-51 i 48-23 (w soboty i niedziele również Dzia Sportowy). „GŁOS SŁUPSKI" - pi. Z«V ciestwa 2 — I piętro 7g-2«i Słupsk, tel. 51-95. Biuro Ogłoszeń Koszalińskiego Wydawnictwa Prasowego - ul P Finde ra 2:a - 75-721 Koszalin, tel 22-91. Wpłaty na Drermmeratt miesięczna — 30.50 zł. kwartalna — 91 zł, półroczna — 182 zł roczna — 364 zł przyjmują urzedy Docztłwe. listonosze oraz oddziały i delegatury Przedsiębiorstwa Upowszechniania Prasy i Książki. Wszelkich informacji o warunkach p-er.t.me-raty udzielają wszvstkie placówki „Ruch" ety Wydawca: Koszaliński" two Prasowe RSW ,,Prasa -Książka — Ruch", ul. P. Findera 27a„ 75-721 Koszalin, ren-tnla telefoniczna — Tłoczono: Prasowe Zakład\ Graficzne. Koszalin, ul. Lar pego 20. Strona 9 SEJMIK bialogardzkich elzełesów W Białogardzie obradował X Powiatowy Zjazd Zrzeszenia Ludowych Zespołów Sportowych. UDANE MISTRZOSTWA NAJMŁODSZYCH SZERMIERZY Białogardzka organizacja sportowców wiejskich należy do największych i najprężniej działających w województwie. li! eliminacja o „Kryształową wazę" Tym razem Złocieniec był gospodarzem turnieju pięściar skiego juniorów o „Kryształową wazę". Na starcie imprezy stanęli zawodnicy MZKS Czar ni Słupsk, Sparty Złotów, MZKS Darłowo. Sławy Sławno, Gwardii Koszalin i Olim-pa Złocieniec. Oto zwycięzcy w poszczególnych kategoriach wagowych: W. papierowa (Gwardia) wygrał rzem (Sparta). W drugiej wal ce Figura (Czarni) pokonał No-conia I (MZKS Darłowo), a w trzeciej walce — Kendych (MZKS Darłowo) wygrał ze swoim kolegą klubowym — Niewiadomskim. W. musza: Gadaliński (MZKS Darłowo) wypunktował Płaczkiewicza (Gwardia); W. kogucia: Derkiewicz (Sła wa) zwyciężył Szyntera (O-limp), Bażyk (Sława) wypunk tował Staszewskiego (Gwardia) i Bałdyga (Olimp) pokonał Bie lawskiego Czarni); W. piórkowa: Kajfasz (Sława) zwyciężył Parduka (O-ljmp), Kuczyński (Czarni) wy grał z Dudkiem -(Gwardia), Fi lipek (MZKS Darłowo) zwycię żył Tyranowskiego (Sława); W. lekka: Adach (Czarni) pokonał Ochmańskiego (Sława), Kloczyński (Sparta) zwyciężył Meliona (Olimp), Wypa-sek (Sława) pokonał Wasiaka (Gwardia), Suwała (Czarni) wy grał z Miłoszem (Olimp); W. lekkopółśrednia: Mielni-czek (Czarni) wygrał z Kowalewskim (Sława), Lis (Czarni) pokonał Noconia II Darłowo), Capała (Sparta) zwy ciężył Kobusa (Gwardia); W. półśrednia: Ciołek (O-limp) wypunktował Januszew- Zrzesza ona 2600 członków w 68 terenowych ogniwach LZS. Sportowcy wiejscy w powiecie białogardzkim posiadają 129 obiektów sportowych. Naj lepsi trenują w klubach LKS i „Orzeł" Białogard, LKS „Głaz" Tychowo i LKS „Sokół" Karlino. W ożywionej dyskusji wiele mówiono o problemach i kłopotach z jakimi od lat boryka się Zrzeszenie, o braku pomieszczeń klubowych dla pręż nie rozwijających się sekcji, przede wszystkim o rozwoju sportu w gminach. Obecnie trwa szkolenie dzia łączy i instruktorów, którzy rozpoczną pracę w gminach. W najbliższym czasie przewiduje się rozgrywanie mistrzostw w niektórych dyscyplinach sportowych. Podczas zjazdu 15 działaczy udekorowano Złotą Odznaką LZS Dokonano też wyboru I: Gołos | nowych władz. Przewoaniczą-z Kucha- | cym Powiatowego Zrzeszenia W Miastku odbyły się mistrzostwa okręgu w szermierce w kategorii dzieci i młodzików. W turnieju floretu dziew cząt (do lat 13) zwyciężyła Bar bara Ziemecka) przed B„ Wyder ko, L. Matuszewską, L. Mizerską, M. Skotak i E. Gaweł (wszystkie Czarni Słupsk). W grupie dziewcząt (do lat 15) zwyciężyła Wanda Drza-stwa (Czarni) przed B. War-daszko, E. Kukieł (obie Bałtyk Koszalin), A. Borkowską ''Czar ni), J. Piszczek (Bałtyk), M. Ka linowską (Start Miastko). W grupie chłopców młodszych turniej floretowy wygrał J. Stojka (Bałtyk), wyprze dzając Janowskiego, M. Karpińskiego, W. Gębalę (wszyscy Czarni), W. Lorenza (Bałtyk), K. Jędrasik (Czarni). W turnieju chłopców starszych zwyciężył J. Patyniak przed J- Musiałem, J. Wydry-chem (wszyscy Start Miastko), K. Łazarskim, J. Kiepuszewskim (Czarni) J. Lisieckim 'Bał tyk Koszalin) (sf) CZWARTEK 5 KWIETNIA kich wykonawców 22.30 Konfrontacje 23.00 Trybuna Kompozytorów — Paryż 1972. 23.40 Muzyka wągierskiego baroku. Zakładowa spartakiada w Kołobrzegu LZS wybrano ponownie Bogda na Borczyńskiego. (R) Zarząd Powiatowy ZMS wspólnie z ogniskiem TKKF „Nurt" w Kołobrzegu zorganizowali miei*' spartakiady dla zakładów pracy oraz młodzieży szkolnej. W turnieju siatkówki koMp zwyciężył zespół Liceum Ogólnokształcącego przed Szkoła Podstawową nr 4, a w turnieju mężczyzn pierwsze miejsce wywalczyła drużyna Zasadniczej Szkoły Za wodowej, wyprzedzając zespół Zasadniczej Szkoły Budowlanej. Turniej koszykówki przyniósł zwycięstwo zespołowi Szkoły Podstawowej nr 4. który w finałowym pojedynku pokonał ognisko TKKF „Nurt". W turnieju kometki kobiet triumfowała H. Gromek (Uzdrowisko) a mężczyzn — M. Kocziorowski (Rzemiosło). ♦ PRAWDZIWY szał ogarnął zachodnioniemieckich kibiców pragnących zdobyć w przedsprzedaży karty wstępu na finałowy mecz piłkarskich mistrzostw świata, któ ry rozegrany zostanie 7 linca 1374 roku na olimpijskim stadionie w Monachium. Zanim w poniedziałek rano, 2 kwietnia w 208 punktach przedsprzedaży w całej NRF otwarte zostały kasy, już w niedzielę w nocy tysiące fanatyków ustawiło się w długie kolejki. Wielu z nich przyniosło ze sobą składane krzesełka, materace, łóżka polowe, śoi wory, termosy z gorącymi napojami, a byli i tacy, którzy zaopatrzyli sie w mocniejsze trunki. * MENAGER piłkarskiej reprezentacji Anglii Alf Ramsey odwiedził Stadion Śląski w Chorzowie, zapoznał się z aktualnym sta nem płyty boiska oraz zapleczem obiektu. Następnie Ramsey udał sią do ośrodka sportowego w Swierklańcu, a stamtąd do Kra- (MZKS , kowa. Oto co powiedział Alf Ram ' sey przedstawicielowi PAP: „Stadion w Chorzowie sprawia imponujące wrażenie swoją wielkością i usytuowaniem. Nie jestem natomiast zadowolony z nawierzchni i . .. boiska. Wydaje mi się jednak, że skiego (Gwardia), Kuć (Czarni) j do czasu meczu gospodarze dopro-pokonał Ziarkiewicza (Sława); wadzą ją do idealnego stanu. Za- cach. Krótka, dźwięczna nazwa tego obiektu powinna być dostosowana do społecznych i użytkowych właściwości hali, względnie tematycznie związana z regionem Śląska. Termin nadsyłania prac, w kopertach z napisem „konkurs" pod adresem: Zarząd Wojewódzkiego Parku Kultury i Wypoczynku skryt ka pocztowa 153, Chorzów 41-501, upływa z dniem 1. 5. 1973 (decyduje data stempla pocztowego). Dla zwycięzców konkursu przewidziane są nagrody w wysokości 5, 3 i 1 tysiąca złotych oraz wyróżnienia w formie nagród książkowych. Zawody w tenisie stołowym wy grał K. Tusza (Technikum Ry- ^ łówstwa Morskiego). (sf) SUKCES M. Mikołajczyka w Goleniowie W Goleniowie (woj. szczecińskie) rozegrany został wyścig kolarski, w którym uczest niczyli zawodnicy okręgu zielonogórskiego, szczecińskiego i koszalińskiego. Duży sukces odniósł Waldemar Mikołajczyk (LZS Słupsk), wygrywając wy ścig na dystansie 50 km. Słupszczanin wyprzedził drugiego na mecie zawodnika o 3.45 min. Z pozostałych zawodników naszego okręgu Z. Lemcio (LZS Słupsk) uplasował się na czwartym miejscu, A. Jaroszonek (LZS Słupsk) — na siódmym, J. Markowski (LKS Orzeł Białogard) — na dziewiątym, a Z. Gorczyński (LZS Słupsk) na szesnastym miejscu, (si) W. lekkosrednia: Miastków- mieszkamy prawdopodobnie w hotełu „Silesia". Dzięki temu, zeski (Czarni) wygrał z Zuber tem (MZKS Darłowo); W. średnia: Oleszkiewicz (Gwardia) pokonał Pakutyń-skiego ' (Olimp), Błaszczyk (MZKS Darłowo) wygrał z Ja roszewiczem (Gwardia), (sf) kuchnia polska bardzo nam odpowiadacie będziemy musieli brać swojego kucharza. * ZARZĄD Wojewódzkiego Parku Kultury i Wypoczynku w Chorzowie ogłosił ogólnopolski konkurs na nazwę wojewódzkiej hali widiowiskowo-sportowei w Katowi PROGRAM I na fali 1322 m oraz UKF 67,73 MHz Wiadomości: 5.00. 6.00, 8.00, 9.00, 12.05. 15.00. 20.00, 22.00. 24.00. l.OO, 2.00 i 2.55 6.05 Rolniczy kwadrans 6.20 Spor towcy wiejscy, na start- 6.25 Muzyczne wycinanki 7.00 Sygnały dnia 7.35 Dzień dobry kierowcy 8.05 U przyjaciół 8.10 Melodie siedmiu stolic 8.35 Przegląd muzyczny z Bydgoszczy 9.05 Dla klasy III : IV (jęz. polski; 9.30 Słynne zespoły ludowe 10.00 Co -żyta kra}' 10.08 Bossa nova. jazz. beat 10.40 Aktualności kulturalne 10.45 Kwa drans dla R. Kolskiej 11.00 Muzy:/ ne pocztówki bałtyckie li 95 Apetyt wzrasta w miarę słuchania li.30 Turniej polskich trębaczy >oz rywkowych 12.30 Koncert życzeń 12.50 Stare przeboje w nowych wersjach 13.25 Poradnik rolnika 13.35 Śpiewają polscy aktorzy 14.00 Przegląd naukowo-techniczny 14.05 Iz nagrań S. Rachonia 14.30 Sport J to zdrowie! 14.35 „Ventures" i xn-- ni 15.05 Orgie i bachanalia muz. 15.'30 Listy z Polski 15.35 Relfks przy muzyce 16.00 Tu druga zmiana 16.30 Nonstop przebojów 17.00 Studio Młodych 18.30 Gmina — U-rząd — Samorząd 18.40 Miłośnikom wielkiej planistyki 19.05 Muzyka i aktualności 19.30 Gwiazdy poleskich estrad 20.15 Melodie naszych przyjaciół 20.45 Transmisja z MS w hokeju na lodzie (III tercja): ZSRR - CSRS 21.25 Studio Młodych 0.05 Kalendarz Nauki Polskiej 0.10—2.55 Program z Bydgoszczy. PROGRAM II na fali 367 IR na falach średnich 188,2 i 202,2 m oraz UKF 63,92 MHz Wiadomości: 3.30, 4.30, 5.30, 6.30, 7.30. 8.30. 11.30, 13.30. 21.30. 23.30. 6.10 Kalendarz 6.15 Jęz. iranc. 6.35 Komentarz dnia 6.40 Na swojską nutę 6.5o Gimn. 7.00 MmJcfer-ty 7.10 Soliści w repertuarze po-oularnym 7.35 W radiowym tyglu 8.35 Aud. Red. Społecznej 9.0G Muzyczne migawki filmowe £.40 Tu Radio Moskwa 10.00 Kronika kulturalna 10.15 „Karnawał zwierząt" na 2 fortepiany i małą ork. 10.40 Nie ma marginesu 11 oo Antykwa riat z kurantem 11.20 Muz. rozryw kowa 11.35 Poradnia Rodzinna 11.40 Choroby weneryczne nadal groźne 12.05 Śpiewa ,,Śląsk" 12.20 Ze wsi i o wsi 12.35 Concerti grossi A. Co rellego z op. 6 13.00 Miłośnicy nau ki 13.20 Muz. rozrywk. 13.35 „Mały bies" — fragm. pow. 14.00 Więcej, lepiej, taniej 14.15 Magazyn Handlu Wewnętrznego 14.35 M. Karłowicz: Odwieczne pieśni 15.00 Dla dziewcząt i chłopców 15.40 Co sie Wam w tej audycji najlepiej podoba 16.00 Czas i ludzie 16.15—17.00 Program Warszawsko-Mazowiecki 18.20 Radiowy tęrmiriarz muzyczny 18.30 Eoha dnia a8.40 Widnokrąg 19.00 Studio Młodych 19.15 Jęz. rosyjski 1.9.30 A. Liadow: poemat symf. „Kikimora" 19.40 „Na tropach grobu wielkiego hetmana" 20.00 W. A. Mozart: koncert fortep. e-moll 20.30 Sandor Petofi 21.00 Koncert muz. operowi 21.45 Wiad. sportowe 21.50 Portrety wiel PROGRAM III na UKF 6«,17 MH« oraz falach krótkich Wiadomości: 5.00, 6.00, 12.08 Ekspresem przez świat: 7.00, 8.00, 10.32, 15.00. St.UO, 19.0€* 6.30 Polityka dla wszystkich 7.30 Spotkanie Wschodu 8.05 Mój magnetofon 8.30 Program dnia 8.55 Muzyczne pastisze 9.00 „Tortilla Fiat'"' — ode. pow. 9.10 Piosenki z efektem 9.30 Nasz rok 73 9.45 S. Rachmaninow: 1 koncert fortep. fis-moll op. 1 10.15 Nowoczesność i technika 10.35 Dzień iak co dzień 11.45 „Klaudiusz i Messalina" — ode. pow. 12.25 Za kierownica 13.00 Na lubelskiel antenie 15.10 Opera nie całkiem serio 15.30 Kwadrans ze znakiem zaoytania 15.45 W kręgu piosenki 16.05 Historia w szlafroku — gawęda 16.15 Przypominamy E. Burdona 16.45 Nasz rok 73 17.05' „Tortilla Fiat" — ode. pow. 17.15 Mój magnetofon 17.40 Niezna ne o znanych. K. Szymanowski 18.10 Gdzie jest przebój? 16.30 Polityka dla wszystkich 18.45 W stylu flamenco 19.05 Pocztówka dźwię kowa z Paryża 19.20 Książka tygod nia 19.35 Muzyczna poczta UKF 20 00 Jazz z nowej płyty 20.25 „Soełnio ne marzenia, czyli rzecz o dr inż. M. Sandowiczu" 20.45 Język niemiecki 21.00 Mag. muzyczi ny 21.30 Z kompozytorskiej teki J. Brela 21.50 Z nagrań E .Schwarz-kopf 22.00 Fakty dnia 22.08 Gwiaz da siedmiu wieczorów 22.15 „Nędznicy" — ode. 3 22.45 Piosenki — J. Kobuszewski 23.00 Wiosny J. Przy b:>sia 23.05 Laboratorium — mag. 23.15 Jęz. francuski 23.50—24.00 Na dobrane śpiewa W. Mulerman. Przy Klubie Płetwonurków „Tryton" w Kołobrzegu zorganizowana została szkółka płetwonurków dla dzieci, do której uczęszcza 40 dziezocząt i chłopców. Na zdjęciu: przyszli płetwonurkowie uczą się pływać na basenie kąpielowym, (sf) Fot. J. Patan Sportowe klasy Górniczo-hutnicze zagłębie miedziowe w porę zadbało o napłw mło-dych kadr do coraz liczniejszych tu sekcji sportowych. W tym celu z nowym rokiem nauczania zorganizowane zostaną we wszystkich szkołach podstawowych Legnicy specjalne klasy z rozszerzonym programem wychowania fizycznego. Nad przebiegiem szkolenia młodych adeptów piłki ręcznej i koszykówki — dyscyplin szczególnie popularnych w tym mieście — czu wać będą fachowcy wrocławs1 } AWF, a patronatu podjął się inicjator przedsięwzięcia — Klub Sportowy „Miedź" legnickiej huty. WKasualln na falach średnich 188,2 i 202,2 m oraz UKF 69,92 MHz 6.00 Nasi delegaci — aud. Wł. Króla 6.40 Studio Bałtyk 16.43 Sygnał stacji i omówienie programu dnia 16.45 Takty i rytmy 17.0tlji Przegląd aktualności wybrzeżapr 17.15 Z cyklu: „Koszalińskie drogi nowoczesności" — aud. dra J. Bielaka pt. „Szansa na zawiasach" 17.25 „Wiosenna przepierka" — aud rozrywkowa w oprać. H. L. Piotrowskiego 18.20 Muzyka i reklama 18.25 Prognoza pogody dla rybaków. KOSZALIN W PROGRAMIE OGÓLNOPOLSKIM PROGRAM I. godz. 10.00 — „Co czyta krai 7.40 „Yuma" — western (kolor) 16.25 Program dnia 16.30 Dziennik 16.40 Ekran z bratkiem 17.30 Sprawozdanie z meczu hokejowego o MS: CSRS — ZSRR (kolor) W I przerwie: 18.00 PKF W II przerwie, ok.; 18.50 Kronika Pomorza Zachodniego 13.45 Przypominamy, radzimy 19.50 Dobranoc: Bolek i Lolek wyruszają w świat" (kolor) 20.00 Dziennik 20.30 „Na torze *zeka morderca'* — czech, film fab. 22.00 Ekspres nr 23 22.25 Dziennik i wia-J. sportowe 22.50 Program na Diątek. PROGRAMY OŚWIATOWE 9.00 Chemia dla kl. VII — Zas.^y 9.55 Jęz. polski dla kl. II~rV lic. — Polska poezja współczesna 10.55 Jęz. polski dla kl. VII — B. Prus 11.55 Jęz. polski dla kl. III 1 IV lic. — Włi Broniewski 14.00 Matematyka w szkole — „Mnożenie i dzielenie liczb" — III 22.55 TTR — Botanika — 1. 7 23.30 TTR — Zoologia — 1. 7. Tłumaczenie: Izabela Dąmbska (74) Nagle zaświtało mi w głowie co miał na myśli. Chwila owa spowodowała znacznie silniejszy wstrząs, aniżeli wszystko, co się dotychczas stało. Jak w błysku kalejdoskopu fakt za faktem zaczęły się splatać w moim mózgu i zrozumiałem, że dwa razy wystrychnięty zostałem na dudka. Wczorajszej nocy byłem przekonany, iż cała tajemnica została całkowicie i nieodwołalnie wyjaśniona. Teraz zrozumiałem. iż byłem od tego wyjaśnienia dalej niż kiedykolwiek, o wiele dalej. Natomiast Cobb, który znajdował się z dala od tego domu, który otrzymywał wszelkie informacje z drugiej ręki i tylko fragmentaryczne — odgadł prawdę. „Tak długo póki jesteś przekonany, iż sprawiedliwości stało sie zadość". Czując się słaby jak dziecko, na trzęsących się kolanach odstawiłem filiżankę i wyszedłem na rześkie sierpniowe powietrze, kierując się w stronę domu moich sąsiadów, Bannisterów. ROZDZIAŁ 30 Wszedłem do salonu Rannisterów przez drzwi werandowe. Zastałem tutaj siedzących obok siebie na sofce Linette i Grzegorza. Linette była bardzo blada i wymizerowana a po jej oczach łatwo było poznać, że płakała. Ramię Grzegorza z o-bandażowaną poparzoną ręką, otaczało opiekuńczo jej talię. Oboje spojrzeli na mnie trochę zdziwieni i zaskoczeni, ale Greg nie zmienił pozycji. — Chciałem ci powiedzieć, Linette, że strasznie mi przykro z powodu twojej mamy — wiem jednak, że doktor Humboldt zrobi wszystko, żeby ją ratować. — Dziękuję, panu, doktorze — odparła ze smutnym, przelotnym uśmiechem. A ja — ja ze swej strony chciałam panu wyrazić w imieniu nas wszystkich ogromną wdzięczność. Spojrzałem na niezgrabnie obandażowaną rękę Grega i rzekłem: — Może lepiej popatrzę na tę oparzelinę. — Ależ ręka jest w porządku — naczelnik straży pożarnej nałożył mi ten opatrunek. — Ale może jednak pan pozwoli... Wzrok Grzegorza zetknął się z moim wzrokiem — przy czym jego źrenice lekko się zwęziły Następnie, bez słowa wstał i wyszedł za mną do ogrodu. I tak doszliśmy w milczeniu aż do mego domu. W ambulatorium zdjąłem bandaż i nałożyłem odpowiedni opatrunek. W pewnej chwili spytał niepewnym głosem: — Czy pan widział się z Cobbem? — Tak. Właśnie ode mnie wyszedł. — Przypuszczam, że — że jest zadowolony, iż wszystko się nareszcie wyjaśniło? — Powiada, że tak. — Dlaczego pan mówi! „powiada"? Co pan ma na myśli? Poczułem lekki kurcz wewnątrz, gdy ja z kolei zadałem mu pytanie. — A pan? Czy pan także jest zdania, że wszystko zostało wyjaśnione? — Dla... dlaczego miało by być inaczej — powiedział, ale wyraz jego twarzy go zdradził. — Bądźmy lepiej ze sobą zupełnie szczerzy — powiedziałem spokojnie- - Pan zna całą prawdę — gdyby było inaczej, nie miałby pan tak poparzonej ręki. Patrzył na mnie jak gdyby z głębokim namysłem — a potem wybuchnął: — Czy — czy Cobb także ją zna? — Sądzę, że tak. Zdecydowany jest jednak nic nie powiedzieć i nic nie przedsiębrać, o ile nie okaże się to koniecznie potrzebne. Nakładałem mu właśnie z powrotem bandaże, on zaś wpatrzony był ze skupieniem w moje czynności. — W jaki sposób pan się dowiedział? — spytał raptem — nie mogę zrozumieć jakim cudem pan zgadł. — Zacząłem się domyślać widząc jak pan dzisiaj rano wdarł się w zgliszcza laboratorium, a potem kiedy sobie przypomniałem słowa Olivera. — A co takiego powiedział Oliver? — Powiedział to dwukrotnie. Pierwszy raz — panu, a drugi raz Cobbowi. Ale to Cobb naprowadził mnie na ten domysł. 0liver opowiadał mu, że widział jakąś ciemną postać pochyloną nad basenem, na moment przed tym, kiedy znaleziono tam Eleonorę. Mówił, że widział ją doskonale, gdyż jej czarna suknia silnie kontrastowała z białym cementem obrzeżenia basenu. Przyjął za pewnik, iż była to pańska matka, ponieważ widział ją w czarnej sukni tego samego wieczoru. Kiedy jednak wyrwała się z laboratorium miała na sobie jeden z pańskich białych kitli narzucony na suknię, prawda? Miała go nawet jeszcze na sobie, kiedy pan odnalazł ją w zaroślach w parę minut później. A więc byłaby białą postacią. — Pan wiedział, że to nie matkę widział 01iver? — Wiedziałem. Wiem, że to nie pana matka zabiła Eleonorę Franie. Wiem teraz, że całe rozwikłanie tajemnicy do jakiego doszliśmy wczoraj w nocy — jest fałszywe... całkiem fałszywe! Chwilę tak staliśmy naprzeciwko siebie, nie śmiąc wypowiedzieć następnych słów. Grzegorz odezwał się pierwszy. Lekko zachrypniętym głosem powiedział: — I ja — ja także to zrozumiałem wczoraj w nocy. Podobnie jak zrozumiałem, że to nie moja matka wznieciła pożar w laboratorium i popełniła samobójstwo. Usiłował opanować głos i zdenerwowanie. — Nie wykluczam, że pan zgadł dlaczego tak rozpaczliwie usiłowałem dostać się do środka, żeby uratować matkę gdy wybuchł ogień. Gdyby to ona sama podpaliła i gdyby to ona rzeczywiście chciała popełnić samobójstwo, byłoby inaczej. Ale niestety... Odwrócił się w inną stronę, gdyż mięśnie twarzy drgały mu gwałtownie. (Cdn)