(Inf. wl.) O godzinie 10 rozpoczynają się dzisiaj plenarne obrady Komitetu Wojewódzkiego PZPR w Koszalinie. W projek cie porządku obrad, jako temat zasadniczy, przewiduje się „Ocenę działalności samorządu chłopskiego oraz instytucji pra eujących na rzecz rolnictwa. (LL) Iow. Stanisław Mach - przewodniczącym (Inf. własna) Wczoraj obradowała Wojewódzka Rada Narodowa. W sesji uczestniczyli: członek KC | PZPR, I sekretarz KW, Władysław Kozdra, \ prezes WK ZSL, Stanisław Włodarczyk, prze-\ wodniczący WK SD, Alojzy Czarnecki, przewodniczący WK FJN, Józef Macichowski o-raz posłowie Ziemi Koszalińskiej, Otwierając sesję WRN, przewodniczący obrad, radny Zygmunt Boczkowski poinfor- mował radnych, że na jego ręce wpłynęły pis ma od przewodniczącego Prezydium WRN, ob. Wacława Geigera oraz zastępcy przewodniczącego Prez. WRN, tow.,Jpamazego Szko-piaka, z rezygnacją ze sprawowanych stanowisk. Radni rezygnację przyjęli. Zygmunt Boczkowski podziękował obydwu działaczom za wieloletnią pracę w Radzie. Podziękowania złożyli też przedstawiciele Rady Zakładowej. (dokończenie na str. 3) Stanisław Wach urodził się w 1938 r. w Przychodach, pow. Olkuszu w rodzinie chłopskiej, posia da wykształcenie ekonom miczne. Działalność politycz ną rozpoczął w szeregach Związku Młodzieży Pol-t skiej, do PZPR, należy od ro ku 1961. W województwie koszalińskim pracuje mi 1960 r. W 1963 r. powołany został na sekretarza Oddtta łu Wojewódzkiego NOT, a od 1968 r. był sekretarzem, a następnie zastępcą przewodniczącego WKZZ. W kwietniu 1971 r. to w. St. Mach wybrany został na 1 sekretarza KP PZPR io Kołobrzegu, którą to funkcję pełni do chwili obecnej. PROLETARIUSZE WSZYSTKICH KRAJÓW ŁĄCZCIE SIĘ! Organ KW PZPR $ Wydanie sobotnie PEOCNOZfl POGODY Dziś Polska będzie sie znajdować na skraju klina wyżowego. Przewiduje się zachmurzenie duże z większym: przejaśnieniami, miejscami — głównie na wschodzie i południu kraju — opady deszczu ze śniegiem i śniegu. Temperatura maksymalna od plus 1 st. ńa północnym wschodzie do plus 4 st. na zachodzie. Wiatry umiarkowane z kierunków północno-wschodnich. Zakłady Dziewiarskie w Świdwinie — jeden z najmłodszych w województwie i najpopularniejszych w kraju zakładów. 64 procent produkcji zaliczono do I gatunku, wykonywane tu ubiory kupuje się często „na pniu'" "Rega" jest silna pracowitością swojej załogi, jej młodością. Spośród 236 zatrudnionych tu osób, głównie kobiet, 130 nie ukończyło jeszcze 28. roku życia, 57 z nich należy do ZMS. Można sądzić, że tradycje dobrej roboty przetrwają długie lata - bo czym skorupka za młodu... Zdjęcia. J. Piątkowski I sekretarz KC PZPR — Edward Gierek przyjął przedstawicieli Centralnego Związku Spółdzielni Mleczarskich. W czasie spotkania omawiano węzłowe problemy dotyczące dalszej poprawy zaopatrzenia ludności w mleko i jego przetwory. Prezes CZSM Józef Jańczak poinformował o wykonaniu te gorocznego planu skupu mleka. Przewiduje się. że do końca roku skup osiągnie ok. 6,6 mld litrów mleka. Wiele uwagi poświęcono sprawom doskonalenia systemu skupu mleka, rozwoju spe cializacji produkcji gospodarstw rolniczych, co będzie miało także duży wpływ na poprawę jakości i wzbogacenie asortymentu wyrobów mleczarskich Edward Gierek podkreśli! konieczność dalszeeo zwiększania produkcji i skupu mleka. Ważne znaczenie ma również skracanie cykli oddawania do użytku inwestycji produkcyjnych tej gałęzi wytwórczości. Młoda CYKL szkiców pod tytułem „Gra o koszalińskie jutro" którego druk rozpoczęliśmy ty dzień temu i kontynuujemy dzisiaj, nie powinien w zasadzie wymagać rekomendacji. Jeżeli jednak felietonista pozwala sobie na dodatkowe zaję cie nim uwagi Czytelnika, to głównie po to, aby uniknąć nieporozumień. Te zaś biorą się z braku tradycji rozważania o nie tak znów odległej przyszłości, czasowo równej powojennej historii Ziemi Koszalińskiej. W tradycji tej leży określanie zadań na okres nie dłuższy niż 5 lat, a i to niejednokrot nie wydawało się dystansem zbyt rozciągniętym, aby w natłoku dzisiejszych spraro i nieusystematyzowanych zaszłości, zaprzątać sobie nim głowę. Jednocześnie w pospiesznym rozumowaniu i decydówa niu zbyt rzadko, jeśli w ogóle łączyło się niekorzystny stan aktualny jakiejś dziedziny ży cia z brakiem perspektywicznego myślenia lat temu... naście. Dziś narzeka się na przykład na zagracony budamd nad morski pejzaż koszalińskiego wybrzeża Bałtyku i formułu.je radykalny pogląd: gdyby tak zamknąć Mielno (Chłopy, Unie ście itd.) na dwa — trzy lata w 1950 roku i urządzać je z sen sem, nie byłoby współczesnych kłopotów. Rażą nas, jakby to sformułował felietonista .,Życia Literackiego", niepoczytal ne lokalizacje niektórych zespo łów mieszkaniowych, obiektów urzędowych, produkcyjnych etc., ich szablonowy wizerunek, po latach używania wize runek a la rudera. I tak dalej, i tak dalej. Po co? Jak? Kiedy? Spijając piwo, które sami na warzyliśmy, domagamy się ko rzystnych rozioiązań i to ze skutkiem natychmiastowym. Co nas obchodzi rok 1990 czy jeszcze odleglejszy — 2000? Zy je się raz. Nie ma, niestety, tak dobrze. Za błędy i niekonsekuiencje długo spłaca się rachunki, vide — oświata. Jeżeli dziś zdajemy sobie sprawę, że wraz z makroregionem jesteśmy w stosunku do kraju zapóźnieni, a zapóżnienie to charakteryzuje się niedoinwestowaniem, nie-doludnieniem, niższym niżby można było oczekhrać udziałem w tworzeniu dochodu narodowego (żeby poprzestać na generaliach), to jest to jednocześnie świadomość konstruktywna. a jej spożytkowanie wy maga odleglejszej niż pięciolet nia perspektywy. W umownie oznaczonym ro ku 1990 zamyka się to wszystko, co trzeba wykonać „po dro dze" 1 wiedzieć po co? jak? kiedy? W przeciwnym przypad ku, jakież to banalne, będziemy mądrzy po kolejnej szkodzie. (ZETEM) Rok XXI Cena 50 gr Nakład: 149.811 Towarzysz Edward Gierek gościł przedstawicieli CZSM * PO KILKUDNIOWEJ WIZYCIE W POI-SCE sekretarz Biura Wykonawczego Prezydium Zwi.?zku Komunistów Jugosławii — Stanę Dolane opuścił Warszawę, udając się do Jugosławii. W czasie pobytu w Polsce S. Dolane został przyjęty przez I sekretarza KC PZPR. — Edwarda Gierka. * W WARSZAWIE TRWA 2-dii,iowa konferencja naukowa, poświęcona węzłowym probiercom polityki społecznej, W konferencji, zorganizowanej przez Wyższą Szkolę Nauk Spote?znych przv KC PZPR, bierze udział ponad 100 naukowców, w tym grupa socjologów z kilkudziesięciu kluczowych zakładów przemysłowych kraju oraz aktyw partyjny z terenu. * WICEPREMIER FRANCISZEK KAIM przyjął przewodniczących delegacji krajów socjalistycznych biorących udział w obradach międzyrządowej komisji współpracy krajów socjalistycznych w zakresie techniki obliczeniowej. Komisja obraduje w Jabłonnie nad przygotowaniem jednolitego systemu elektronicznych maszyn cyfrowych. W czasie spotkania poinformowano Fr. Kaima o dotychczasowym przebiegu prac komisji międzyrządowej. * W MINISTERSTWIE ŻEGLUGI PARAFOWANO porozumienie między Polską i Finlandią w sprawie przeprowadzania akcji ratowniczych na morskch wodach terytorialnych i wewnętrznych obu krajów. Porozumienie, stanowiace dalrzy krok we współpracy polsko-fińskiej, dopuszcza wprowadzanie statków ratowniczych tych krajów na wody terytorialne obu państw. ..INA ŚWIECIE * PODCZAS SPOTKANIA kierownictw komitetów do spraw radia i telewizji Polski i Związku Radzieckiego które odbyło się w dniach 21—23 bm. w Moskwie, postanowiono znacznie rozszerzyć wymianę programów radiów3-telewizyjnych między obu krajami. Szczególne miejsce w wymianie zaimą programy i audycje poświęcone problematyce 50-lecia ZSRR oraz ważnych wydarzeń w Polsce. * PRZEMAWIAJĄC na spotkaniu z robotniczym aktywem partyjnym w Bratysławie minister spraw zagranicznych CSRS. u. Chnioupek, powitał z zadowoleniem wyniki wyborów w NRF i stwierdził, iż nie ma przeszkód w unormowaniu stosunków między Czechosłowacją i NRF, pod warunkiem, że NRF uzna tzw. układ monachijski za nieważny. t«J^I1E;LKIE ZGROMADZENIE NARODOWE RUMUNII UCHWA n*£vPVSt rnZ,WO& gospodarczego kraju oraz budżet państwowv a r >k 1973. Ponadto uchwalono nowy kodeks pracy. Zgromadzę-me podjęło tez kilka uchwał personalnych, m. in. na stanowi-c^nps^i'00 TrZeWOdnlCZąC^>?0 Rady Państwa wybrano M. Constan-?S° P°frzed.nlk M- Manescu został powołany na wice-p emiera i przewodniczącego Państwowej Komisji Planowania. * PAKISTAN postanowił wycofać się z tzw. komisji zjednocre- Korei utworzonej przez USA w okresie wojny w Korei pod flagą ONZ. Przedstawiciel rządu pakistańskiego ie°MenoMtvktę decyz.ję podkreślił, że Pakistan dąży do tego, fcv jego poiityka zagraniczna była zgodna z realną sytuacją w Azji. krajów EWG i w. Brytanię. moeuropejskjej zrzeszającej sześć Więcej towarów importowanych na rynku WARSZAWA (PAP) Problem stałej poprawy zaopatrzenia rynku wewnętrzne- Zatrucie w koszalińskiej chłodni (Inf. wł.) Przedwczoraj w godzinach wieczornych w hali produkcyjnej koszalińskiej Chłodni Składowej wskutek uszkodzenia urządzeń zaczai ulatniać s:e amoniak. Kilkunastu pracowników zakładu u-legło zatruciu. Do Szpitala Wojewódzkiego przewieziono 17 osób (w tej liczbie 13 kobiet), które otoczono troskliwą opieką. Jak wynika z informacji, uzyskanych wczoraj od dyrektora Szpitala, lek. ir.ed Waldemara Kaźmierczuka, nie stwierdzono żadnego wypadku cieżkiego zatrucia zastosowano jednak wobec wszystkich pacjentów niezbędne środki profilaktyczne. Wczoraj w godzinach przedpołudniowych chorych odwiedził sekretarz 11 - i itano* A* s~\ , /»• fl CO Kj«*eł 0 P«lo«a» A . t A' KofcuBKZE /A. W '% SlAttyA £_\ SZCZECJKEK Cirodki Sfan 1390r es=s$ tlLffld infmfruLftrry fccfii Clkfadj urbanizacyjni tawcrcuio Obszar;) ehrorńonega krćio tunika ^ SWńikiParkNardoKf^ frzcmyił sfocTmowj >struejjcj traktaty kGoęerujact przemysł morski pofśncjafme moiliw} Funkcje porrow r\jt)0ión5tH0 leafugo pascżmfco ryw* {ciemnia połowo* ® Prom {3kańsja do spraw zagospodarowania Środkowej Wybrzeża kierowana przez prof. Borowika. Dziś, patrząc z perspektywy zawiedzionych nadziei, można powiedzieć, że tylko ta koncepcja odpowiadała interesom kraju. W efekcie przyjętej w resorcie żeglugi polityki dekoncentracji rozwoju prowadzimy niekończące się od lat adaptacje i rozbudowy istniejących portów, mimo że los wielu z nich jest przesądzony, podobnie jak to już wcześniej nastąpiło na Środkowym Wybrzeżu. Te same bowiem czynniki ograniczające rozwój naszych portów dotyczyć będą przede wszystkim Szczecina, a później Gdańska. Stąd wynika konieczność powstania nowego ośrodka por-towo-morskiego na wybrzeżu. Są tylko dwie możliwości; albo dalsza rozbuaowa Portu Północnego w Gdańsku w kierunku trójkąta Martwej Wisły, albo lokalizacja nowego na Środkowym Wybrzeżu. Jestem głęboko przekonany, że po 1 odrzuceniu czynnika inercji rozwoju, jaki powstał w przypadku Portu Północnego, tylko wybrzeże koszalińskie spełnia wszystkie warunki sprzyjające powstaniu takiego ośrodka. Najważniejszym jednak argumentem jest i będzie istnienie rezerw terenowych, nie zamkniętych aglomeracją i korzystna izobata 20 metrów głębokości występująca w Zatoce Koszalińskiej. Argumenty o związaniu portów z żeglugą śródlądową (kwestia dużych rzek) upadają wobec stale malejącego udziału przewozów barkami w strukturze obrotów portów. Konsekwencją pojawienia się tego typu inwestycji w naszym województwie byłoby znaczne przyspieszenie jego rozwoju, powstanie aglomeracji koszalińskiej, silna koncentracja- procesów rozwojowych w północnej części województwa, wreszcie zmiana przewidywanego salda migracji ludności z zerowego na dodatnie. Podobny przełom mogłoby spowodować jedynie odkrycie „wielkiej ropy". Według dotychczasowych rozważań dwa czynniki powinny decydować o specjalizacji nowego koszalińskiego ośrodka: stocznia produkcyjna lub remontowa oraz rybołówstwo dalekomorskie. Oczywiście z ośrodkiem tego typu sprzężony jest rozwój przemysłów kooperujących, które pojawiłyby się nie tylko w Koszalinie, ale i innych miastach naszego regionu. Rozwój tych przemysłów musi wyprzedzać powstanie samego ośrodka i w najbliższym dwudziestoleciu byłby głównym zadaniem, jakie rozwój gospodarki morskiej makroregionu powinien postawić przed naszym województwem. Jest to realna szansa specjalizacji województwa w kompleksie morskim kraju. Jestem więc przekonany, że do koncepcji portu nad Jamnem wrócimy najpóźniej w latach 1980—1985, aby w ostatnim przystąpić do jego budowy. Andrzej goldmann SWiSBI / w .>•> -TtrKMyic^t ŚWIAT # UNESCO uchwaliła projekt międzynarodowej konwencji w sprawie ochrony dziedzictwa kulturalnego i naturalnego ludzkości. Przewiduje cna podjęcie prac konserwatorskich zabezpieczających pomniki, zespoły architektoniczne, rzeźby, obrazy, obiekty archeologiczne, parki ochrony przyrody, rezerwaty zwierzęce i roślinne. Zamierza się również powołać specjalną komisję UNESCO, udzielającą pomocy poszczę gólnym krajom w pracach konserwatorskich. O' „SÓL ziemi czarnej" Kazimierza Kutza wyświetlono na specjalnym pokazie w Ottawie. Współorganizatorem pokazu był Kanadyjski Instytut Filmowy. Wśród 400 widzów znaleźli się przedstawiciele kanadyjskiego MSZ, profesorowie wyższych uczelni, twór cy, dziennikarze. # DO 3 grudnia będzie czynna wystawa grafiki polskiej, rumuńskiej i czechosłowackiej, którą otwarto w mediolańskim Pałacu Sforzów. Publiczność d prasa bardzo wysoko oceniają prace Zofii Broniak, Jacka Gaja, Leszka Rózgi, Mieczy sława Wejmana, Leszka So-bockiego, Janusza Karwackiego i innych polskich grafików. KRAJ # STOLICA przygotowu je się do VIII Warszawskich Spotkań Teatralnych. Impreza ta cieszy się niezmiennym powodzeniem, na obecną wyprzedano już wszystkie bilety. W trakcie VIII WST teatr im. J. Słowackiego z Krakowa wystawi „Co się komu śni?" "Brylla w reżyserii Skuszan-_ki. Teatr Nowy z Łcdzi „Szczęśliwe dni" Arbuzowa w reżyserii Zatorskiego, Te atr Polski z Bielska-Białej „Persów" Ajschylosa i „Kar totekę" Różewicza w reżyserii Pary, wreszcie teatr im. Modrzejewskiej z Krakowa „Matkę" Witkacego i „Wszystko dobre, co się dobrze kończy" Szekspira w reżyserii Swinarskiego. § 50-LECIE działalności twórczej obchodzi w br. Ewa Szelburg-Zarembina. Z tej okazji 21 listopada minister Wroński udekorował pisarkę odznaką „Zasłu żony Działacz Kultury". e MIESZKAŃCY Kielecczyzny obejrzeli występy estońskiego zespołu estradowego „Oneks", który przy był tu dla uświetnienia obchodów 50-lecia Związku Radzieckiego. WOJEWÓDZTWO KIEROWNICTWO BWA podało do wiadomości swój plan wystawienniczy na 1973 rok. Do szczegółów powrócimy później, dziś informujemy jedynie, że przy gotowuje się ok. 360 wystaw, wiele przedsięwzięć przybliżających dzieło odbiorcy. Plan jest bardzo bogaty i gdyby został zrealizowany, byłby to najbogatszy rok w historii koszalińskiego BWA. & TRWAJĄ prace nad określeniem programu rozwoju kultury i sztuki w Koszalinie, zapoczątkowane spotkaniem w KMiP PZPR. Niedawno konsultowano wstępne propozycje dotyczące projektowania i sytuowania Miejskiego Ośrodka Kultury oraz innych obiektów kulturalno-oświato-wych. & OD POŁOWY listopada WDK eksponuje dorobek tegorocznego pleneru plastyków-amatorów, który odbywał się w Złotowie. Na wystawie zgromadzono 83 prace malarskie oraz 32 rzeźby w glinie i drewnie. Ich autorami jest 23 uczestników ple&eni. Cm) WIAT, którego już nie ma... Starej Rosji z goś cinnymi dworami, gdzie 'w dwudziestu kilku peko jach gubili się domownicy, a na każdego z go rącą herbatą czekała stara, do bra niania. Tej Rosji, której wieś tonęła w nędzy i głodzie. Rosji, w której niejedne szlachetne porywy ginęły w morzu filisterstwa. nił mnie na łatwe wzruszenia. Równocześnie ta sama aktorka, Teresa Makarska, wprowa dziia nieco zamieszania na sce nie. W przedstawieniu wyciszonym, dyskretnym, bardzo kameralnym, ona jedna zagrała Sonię jaką chciałoby się widzieć w „Wujaszku Wani": wrażliwą, czułą, pełną prostoty i serdeczności, ufną i kocha jącą. Jej Sonia jest po prostu pięknym człowiekiem. Aktor-A jednak ten bardzo smut- ka gra ją ogromnie powściągli ny świat, opisywany przez Czechcwa, istnieje do dziś. To nie fotografia tamtego, który odszedł na skutek wielkich zmian po rewolucji, ale wszyst Mego, co było w człowieku i jest jego udziałem niezależnie od ustroju, epoki: nieudanego życia, niepotrzebnego po święcenia, marzeń, których nie sposób zrealizować i miłości, której nikt nie odwzajemni. I-leż wrażliwości miał ten rosyj ski lekarz, jakże bacznie przy glądał się ludziom, jeżeli na jego twórczość dramaturgiczną powołują się najwybitniejsi z współczesnych pisarzy tworzących dla teatru. Jakże znacząca do dziś jest dramaturgia Czechowa, skoro jego „Wujaszek. Wania", „Wiśniowy sad", „Trzy siostry", „Mewa" uświetniają repertuar najpoważniejszych scen. Czechow pisał, że na scenie wszystko powinno być tak sa mo skomplikowane i tak samo proste jak . w życiu. „Ludzie jedzą obiad, tylko jedzą o-biad, a w tym samym czasie tworzy się ich szczęście lub rozbija się ich życie". Potrafił widać sugestywnie opisywać ową codzienność ludzkiego by towania i poruszać przy tym jakże istotne dla człowieka myślącego problemy, skoro Maksym Gorki napisał mu w liście: „Oglądałem w tych dniach „Wujaszka Wanię", o-glądałem i płakałem jak baba, choć nie mam w sobie nic z histeryka, wróciłem do domu oszołomiony, zdruzgotany pańską sztuką, napisałem do Pana długi list — podarłem go. Trudno wyrazić w sposób jasny i precyzyjny, co taka sztuka wzbudza w sercu..." Była to chyba największa satysfakcja dla Czechowa, a także dla teatru, który tę sztukę wystawiał. Przyznaję, że chętnie rozpoczęłabym recenzję od tego listu Gorkiego, gdybym mogła powiedzieć, że byłam zdruzgotana i oszoło miona po przedstawieniu „Wujaszka Wani" w naszym teatrze. A jednak cytuję ów fragment lisitu, bo aktorka STrrawiła, że wzruszyłam się, chociaż nie mam nic z histery ka i zawód recenzenta uodpor wie, jakby chciała za wszelką cenę dostosować się do tonu przedstawienia, ale w scenach końcowych już wyłamuje się z narzuconej przez reżysera konwencji i swoim o-stątnim monologiem potrafi wywołać u widzów prawdziwe wzruszenie. Dla tej młodziutkiej i utalentowanej aktorki warto zobaczyć nasze przedstawienie „Wujaszka Wani", a nawet dla niej wystawić ten dramat w naszym teatrze. Jak w ogóle wystawiać Cze chowa dzisiaj — dyskusje trwają nieprzerwanie wśród ludzi teatru. Czy wzorem powinny być przedstawienia moskiewskiego MCHAT-u czy wskazówki autora, który uwa żal, że publiczność powinna się śmiać z jego bohaterów, jakie problemy powinno się akcentować w dzisiejszych spektaklach — tego typu dylematy były przedmiotem rozważań wielu krytyków. Jerzy Wróblewski przykroił tego Czechowa i do możliwości wykonawców, i do publiczności, jakiej to przedstawienie oferuje. A Stanisław Frąckowiak (Michał Lwowicz Astrów) i Teresa Makarska (Sonia). Fot. ARCHIWUM BTD sza. To także człowiek, który coś przeżywa na swoją miarę, a przy tym powoduje niebagatelne konflikty. Urszula Jur sa nie czuje tej roli, nie potrafi jej zagrać, a tym samym m SCENIE BTD wyfcomawcy spisują się rozmai cie, jako że grać w sztukach Czechowa nie jest łatwo. Tu nie działają na widza zbiorowe sceny, czy też kostiumy. Każdy aktor musi wnieść coś z siebie na scenę, każdy musi zagrać swoją rolę, inaczej powstaje pustka, której nie sposób zapełnić, i która będzie wpływać na partnerów. Takim nieporozumieniem wydaje się obsadzenie Urszuli Jursy w roli Heleny. Aktorka, która na naszej scenie zapisała się niejednokrotnie intere sującymi rolami — w tym spektaklu jest po prostu nie na swoim miejscu. Helena, żona Sieriebriakowa, znudzona i rozkapryszona piękność, nie może się tylko pokazywać w kapeluszu czy też bez kajpelu- Jej sceny z partnerami są nieco chybione, puste. A scen tych jest sporo. Bą3ź co bądź krąży koło niej wuja-szeik Wania ze swoją spóźnioną miłością i Astrów, wrażliwy, nerwowy, inteligentny lekarz z prowincji, wreszcie jej mąż, emerytowany profesor Sieriebriakow. W naszym teatrze grają te role: Aleksander Błaszyk, Stanisław Frąckowiak i Jerzy Smyk. Każdy z nich tworzy dość konsekwentnie swoje role, ukazując i śmieszności, i dramatyzm czechowowskiego bohatera, ale każdemu z nich jakby czegoś brakowało z atmosfery, jakiegoś istotnego elementu dramatu Czechowa. Jak już wspomniałam, jedynie Teresa Makarska wyłamała się Jak już informowaliśmy, trwa ekranizacja wielkiej powieści Marii Dąbrowskiej „Noce i dnie". Zdjęcia plenerowe odbywają się w PGR Seroczyno pod Siedlcami, które to gospodarstwo przemieniono w folwark Serbinów. Film reżyseruje Jerzy Ant czak, scenografię przygotował Jerzy Masłowski, operatorem jest Stanisław Loth. Na zdjęciu: Janina Seredyńska (pani Hlas-ko) i Mieczysław Kalenik (rządca Olczak) na „folwarkowym" planie. Fot W. ROZMYSŁOWICZ z tego dystansu, z jakim reżyser pokazał „Wujaszka Wanię", wyłamała się szczęśliwie i dzięki niej przedstawienie zostało zamknięte prawdziwie pięknym akcentem. Ale nawet epizodyczne role są w tym przedstawieniu obsa dzone trafnie: Magdalena Ra-dłowska (Wojnicka), Mieczysław Błochowiak (Tielegin) i Diana Łozińska (niania). Ale mimo tego odnosiłam wrażenie, jakby każdy z aktorów' grał w innej sztuce. Być może wpływa na to przywiązanie do tradycyjnego pokazywania sztuk Czechowa, albo też ten gatunek dramatu stawia aktorom znacznie większe wymagania. Cieszę się, ie nasz teatr sięgnął do Czechowa po raz drugi i cieszę się z powodzenia, jakie ma ten dramat na naszej scenie. Aktorzy nasi za grali już pięćdziesiąt przed- IELOPIĘTROWA bryła ze szkła i stali: jesteśmy w biurowcu jednej z potężnych firm londyńskiej City. W luksusowych gabinetach i wysłanych dywanami salach posiedzeń dzieją się jednak rzeczy wcale niepiękne: trwa zacięta konkurencyjna walka między urzędnikami o posady, znaczenie, sukcesy. Na szczyty kariery dzięki bezwzględności, brakowi skrupułów i nis kim intrygom wdziera się bohater filmu Jacka Goulda „PORACHUNKI" niejaki Mi-chael Merler. „Michael" — tak na niego mówi arystokratyczna angielska żona i zwierzchnicy w Lon dynie. W dom,u swych rodziców, skromnych irlandzkich robotników w Liverpoolu, jest ,Mickiem". Ojciec umiera, pobity przez angielskich wyrostków a synowi pozostaje — wobec stronniczości policji i władz sądowych — tylko osobista zemsta w stylu sycylijskiej vendetty, pozostaje krwawy porachunek Irlandczyka z Anglikami. Ten elem.cnt polityczno-oby-czajowy, jakże aktualny wobec dramatycznych doniesień z Irlandii Północnej — jest nowością w filmie, który w zasadzie w swej treści nawiązuje do innych angielskich głośnych obrazów kariery „człowieka z nizin". Nawiązuje — i powtarza zasadniczy leitmotiv, iż „wysferzenie się" nie przynosi szczęścia — do takich filmów angielskiej „nowej fali" jak „Miejsce na górze". Akcentowały one duchową pustkę ludzi, którzy robiąc karierę wychodzili ze swej klasy i sfery i nie znajdowali swego miejsca ani tam skąd wyszli, ani tu, gdzie się znaleźli. Podobnie jest z Marlerem, w równym stopniu gardzącym oznakami sukcesu i nienawidzącym ludzi, wśród których się obraca, jak i poświęcającym swój spryt i talenty — także erotyczne! — na osiągnię cie tegoż sukcesu i wybicie się wśród tychże ludzi. „Zimny drań" w roli boha~ tera. Bohatera co prawda ne- stawień, szkoda tylko, że tak długo trzeba było czekać na premierę prasową. JADWIGA SLIPlftSKA PS. Słowa uznania należą się Januszowi Warpechowskie-mu, który zaproponował do tej sztuki scenografię prostą, funkcjonalną, wysmakowaną w kolorze. Doskonały pomysł z owym zamknięciem aktorów na głucho w ostatniej scenie. To jednak jest scenografia do Czechowa i to bardziej tradycyjnego, aniżeli reżyser zamyślił. Bałtycki Teatr Dramatyca ny Koszalin — Słupsk: Antoni Czechow „Wujaszek Wa nia", dramat w trzech aktach w przekładzie Artura Sańdauera. Reżyseria: Jerzy Wróblewski, scenografia: Janusz Warpechowski. W pułapce gatywnego. Jednak kontekst społeczny jego działań wywołuje mimowolną sympatię widzów i pozostawia nas właściwie obojętnymi wobec faktu, że starczyło Marlerowi sprytu nie tylko na to, by wysadzić z siodła swego zwierzchnika w firmie lecz i ujść wymiarowi sprawiedliwości po zabiciu człowieka. Ze godzimy się z tym draniem wśród drani spra wia także znakomite aktorstwo Nicola William,sona, odtwórcy głównej postaci filmu. Jack Gould, wybijający się reżyser angielski, nie tuszuje obrazu współczesnej Anglii: bezlitośnie sfotografowane są najbrzydsze, najuboższe dzielnice Liverpoolu, przerażająca jest sekwencja zabawy w lokalu rozrywkowym: od popisów drugorzędnej śpiewaczki, i gry w bingo do zawodów „catch-as-can", wyzwalających w ludziach najniższe instynkty agresji. I tylko wątpliwości bu dzą ukazane lirycznie obrazki z życia „wyższych dziesięciu tysięcy", wywołujące w Mar-lerze ów „klasowy gniew", który Każe mu się zdecydować ostatecznie na morderstwo. Zna,komic.ie wykazuje jednak Gould jak miałkie jest samo pojęcie „sukcesu" i „kariery" w bezwzględnym świecie kapitału; jak w końcu jest także bezprzedmiotowy rodzaj zemsty ubogiego irlandzkiego robotnika, zostającego angielskim biznesmanem nad społeczeństwem: nie przynosi sukcesu formuła — jeśli wszyscy są tak źli, ja będę między nimi najgorszy. MARTA GŁOS nr 330 (8451) SS3ESB3BS mass ■5 szłości, mając za sobą o-kre-s literackich prób, dąży do Mocniejszego zaznaczenia swo ^'j pozycji w województwie. • eonu celowi służą przede ^szysukim książki: członkowie Oddziału (dawni i obecni) maja na koncie 53 tomów poezji i prc-zy. Liczne spotkania Autorskie, kulminujące się zwłaszcza w cząsie czterech Już „październików literackich" sprowadzają twórcę ^rzęd oblicza rzeczywistych i Potencjalnych czytelników je-£o dzieł. Pisarz nie jest więc Eieziiany, a jednak odnosi Wrażenie nie docenianego. Na swój użytek formułuje zatem >-Prawo bliższości" i chce, by -ie Przynęty | *~KamWmKaĘ przyszłości. Ziemia nasza częś ciej rodzi poetów, nie zawsze komunikujących się z odbiorcą pozaelitarnym, rzadziej pro zaików, których pisarskie doświadczenie dopiero się nawarstwia. O ile mikrośrodowisko lite rackie powoli zdobywa pozycje, o tyle inna twórcza społeczność — plastycy — zdają się brać te pozycje szturmem. Najliczniejszy to zespół — 76 twórców — w województwie. Zdobyli prawo obywatelstwa dla jednego pleneru w Osie-kach i dwu w Ustce, usadowi li się na plenerze młodych w Miastku. Tworzą dzieła użytkowe, nie zaniedbując możliwości wykazania się „sztuką czystą". Popularyzacją plastyki zajmuje się nie jedna insty tucja: od BWA ponrzez empik po pedeki i kluby „Ruchu". Biuro Wystaw Artystycznych przygotowuje co rok około 300 wystaw siłami zaledwie trzech pracowników. Jest w woje-7 wództwie 30 punktów (sal) ekspozycyjnych ale jednocześnie są miasta powiatowe, nie wspominając mniejszych, w których po wojnie nie otwarto ani jednej wystawy z praw dziwego zdarzenia. Są miasta, jak Słupsk, nie posiadające normalnych możliwości ekspo zycyjnych. W pomieszczeniach Muzeum Pomorza Środkowego marnuje sie dorobek wszystkich osieckich plenerów, któ ra to impreza skutkiem braku mitycznej już galerii sztuki współczesnej traci szansę społecznej afirmaeji lub negacji. Nie ma rejestratora narastają cych faktów artystycznych, nie ma plenerowych katalogów, nie ma — zgodnej z oczekiwa nismi środowiska — populary zacji prasowej, książkowej. Im więcej twórców — tym więcej ambicji, im więcej ambicji — tym trudniej o jednoznaczna politykę popularyzatorską. Jed noznaczną to znaczy taką. któ ra dzieła udostępni oglądającym i korzystającym z nich. Jest prawdą, że skrócona nauka o sztuce zatrzymuje się przed rozbuchaną współczesnością, że dzieło nieprzedsta-wiające trafia na odbiorcę aię££zySDtowanega do jego T dualną czy zbiorową wystawę z braku kwalifikującej się do tej okazji liczby dzieł. Województwo zaznaczone na mapie polskiej plastyki trzema — czterema plenerami z najwyższym trudem prezentuje swoich twórców poza regional nymi granicami, udział — in dywidualny lub zespołowy — w ogólnopolskich, międzywoje wódzkich ekspozycjach należy do rzadkości. Z tego chaosu, wydarzeń i akcji przyczynkarskich, może wynikać morał: zostawmy twórcom swobodę tworzenia, dysponowania swoimi dziełami, niech sami plastycy walczą o odbiorcę. Ale w takiej sytuacji poszkodowane mogą być obydwie strony: twórca i odbiorca. Można odnieść wra żenie, że zarówno niezupełnie zintegrowanym twórcom jak i zdezorientowanym kierownikom życia kulturalnego brakuje po prostu koncepcji żądań i spełnień, na tyle nie marginalnych, na ile punktem odniesienia staje się kulturalnie awansujące społeczeństwo. I już w szeregu upominających się o prawo codziennej obecności ustawiają się muzycy. Mają swoją naczelną w województwie instytucję: Państwową Filharmonię. Zespół 66 artystów dających o sobie znać 120 koncertami sym fonicznymi, 100 koncertami ka moralnymi, średnio 50Cj(do nie dawna) szkolnymi audycjami umuzykalniającymi. Z tego ze społu i instytucji wzięły się, przy energicznym lokalnym po parciu, i Festiwal Pianistyki Polskiej, i Kołobrzeskie Wieczory Wiolonczelowe, Filharmonia współtworzy Koszaliński Festiwal Organowy. Dla pełniejszego obrazu wpiszmy do rejestru popularyzatorów muzyki koło SPAM i Koszaliń skie Towarzystwo Muzyczne. Wzbogaciło się nam niezwyk le życie muzyczne w województwie, choć nierównomiernie je podzielono, bardziej i to znacznie bardziej faworyzując Słupsk, Koszalin i Kołobrzeg. Koszalińska Orkiestra Symfo niczna była przykładem mozol nej i cierpliwej działalności artystycznej, upowszechnieni o wej. Konsekwentnej. Jej starania o słuchacza, choć nie wolne od pomyłek i niesłow-ności, rozpoczęte w szkołach, niemal w każdym miejscu na dającym się do gry, sprowadzają do sal coraz liczniejsze audytorium, z którego rzadko kto się wyłącza. Zespół twórczy, który nie ma własnej sali koncertowej, nie zapewnia wszystkim muzykom warunków do prób, stworzył przecież tradycję ^od której nie ma odwrotu. Grożą mu jednak spo re niebezpieczeństwa: wolna gra stawek na krajowej giełdzie muzyków, ograniczony na pływ nowych sił. Równocześ nie wyśrubowane ponad możli wości wojewódzkiej placówki ceny farstrumerotów i innego potrzebnego sprzętu takie same, wręcz nierealne stawki za wysteny zagranicznych ar tystów (dyrygentów, solistów) każą z ogromnym namysłem odnosić się do wielu propozy cji intensywniejszej i wykonawczo bogatszej działalności Filharmonii. A przecież oczekuje .się od niej, iż umożliwi współpracę ze sobą wykonawcom — amatorom: chórom, orkiestrom, so listom. Że tak ułoży repertuar sezonu, aby z grona słuchaczy nie wykluczał on zwolenników nie tylko poważnej mu zyki. Nie tylko z Filharmonii,także i z Teatru podnoszą się co raz bardziej stanowcze apele o poprawę materialnej bazy popularyzacji sztuki, o klimat powszechniejszego i łatwiej sprawdzalnego uznania dla twórcy. Ale równorzędni sobie partnerzy artystycznego obowiązku niejednakowymi dysponują atutami. Ale o tym już w drugiej częś ci rozważań. ZBIGNIEW MICHTA ZSRR F@is2@ciiia szkoła średnia Rząd radziecki i Komitet Centralny KPZR podjęły uchwałę „O zakończeniu przejścia do powszechnego średniego wykształcenia młodzieży i dalszym rozwoju szkolnictwa ogólnokształcącego". Przez wiele lat prawie jedynym, niejako naturalnym celem szkoły średniej było przygotowanie młodzie ży do studiów wyższych. Nieustanny jednakże postęp w dziedzinie techniki, produkcji, pociąga za sobą konieczność stałego podwyższania poziomu wykształcenia robotników. Równocześnie rozszerzają się możliwości w dziedzinie budów nictwa szkół i przygotowywania kadr pedagogów. Liczba młodzieży ze „świadectwem dojrzałości" nieustannie więc wzrasta. Na studia idzie tylko część i w ten sposób wyższe uczel nie tracą stopniowo funkcję głównego „odbiorcy" młodzieży ze średnim wykształ ceniem na rzecz fabryk, kołchozów, sowchozów. Procesowi temu sprzyja państwo. Przyjęto np. zasadę uprzywilejowania w staraniach o przyjęcie na studia młodych ludzi, którzy już pracują w jakimś zawodzie, jeśli ów zawód jest zgodny z wybranym kierun kiem dalszej nauki. Oczywiście, podstawowym kryterium pozostaje nadal pomyślne zdanie egzaminu konkursowego. Zakłady przemysłowe i kołchozy zys kały ponadto prawo fundo- wania dla swoich pracowników stypendiów. Obecnie skład socjalny uczniów pierwszych klas, maturzystów i studentów jest jednakowy. Znaczy to, że różnica dochodów nie zatrzymuje już praktycznie nikogo na progu średniej czy wyższej szkoły. Jest to niewątpliwie wielkie osiągnięcie radzieckiego systemu szkolnictwa. Uchwała XXIV Zjazdu KPZR przewiduje zakończę nie do 1975 r. przejścia do powszechnego kształcenia w zakresie szkoły średniej. W programie średniej szkoły ogólnokształcącej na dal duży nacisk będzie się kładło na elementy poiitech nizacji, nauki pracy. Znaczy to, że szkoła dawać będzie nie tylko wiedzę o pra wach przyrody i rozwoju społeczeństwa, ale równocześnie uczyć będzie podstaw nowoczesnej produkcji, wyrabiać będzie nawyk pracy i dawać orientację zawodową. Przewiduje się rozszerzenie sieci szkół wieczorowych, oraz ich filii, w zakładach przemysłowych. Ma to bardzo istotne znaczenie, bowiem w ten sposób uchwała o średnim * wykształceniu nie ograniczy się do młodzieży w wieku szkolnym, ale obejmie również tych, którzy z różnych względów rozpoczęli pracę, nie ukończywszy 10 klas. Do końca 1975 r. zamierza się zakończyć wprowadzanie nowych planów nauki i programów w szkołach wszystkich poziomów. Wpro wadza się systematyczne oceny nauczycieli. Najlepsi z nich będą otrzymywać tytuł „starszego nauczyciela" i „nauczyciela-metodyka". W połączeniu z przeprowadzoną 1 września br. znaczną podwyżką pensji nauczy cielskich będzie to bodźcem podwyższania kwalifikacji kadr nauczycielskich. (INTERPRESS) ANATOLU STEIELANYJ Janusz 'fidarn Kobierski M u z y k a Mojemu rniasfu Potrąca kąty dzyyoni o szkło Skrzypce zawodzą basetle rżną Jakieś tam śpiewki jakieś tam skoki Tańczy se chłopak z dziewką pod boki Kapela w siedmiu Hasają w sto Trzęsą się ściany podłogi drżą Wiatrem powiało w otwarte drzwi z nim i sen skrzydły uleciał rai Po zwojach ulic śnionych kolorowo chodzą to znów lecę ptakiem z pieśnią w dziobie kołysanką zvńewną dla rojnych gniazd Rzeka przepływa pode mną Słupia rybia arteria z szmeru wysnuta O śuńcie zostarmam miasto w bezwietrznej zatoce skrzydeł a ono wywinięte ze snu wita mnie chłodem szklanych niezliczonych oczu Dzień dobry ludzie Słupsk 21 IX 1972 Str. 8 GŁOS nr 330 (6451) Ludzie i obyczaje MĘŻCZYZNA WYZWOLONY? Najnowszym krzykiem mody męskiej w Stanach Zjednoczonych stały się ostatnio... kolczyki. Zdaniem płci męskiej jest to moda „rozwojowa". „Do niedawna — oświadczył absolwent nowojorskiej Hunter College David Holmden — tylko nieliczni mężczyźni nosili długie włosy — dzisiaj prawie wszyscy Następnym Krokiem będą kolczyki, które są kolejną d^^^nstracją męskiej niezależności". DOGODNE POŁOŻENIE W Manili, stolicy Filipin, u-kazało się w prasie następujące ogłoszenie: „Sprzedam dom położony w odległości rzutu kamieniem od ambasady Stanów Zjednoczonych". Ogłoszenie zaintrygowało obywateli USA, którzy zdają sobie sprawę z antyamerykańskich nastrojów na Filipinach. Jednak indagowany przez nich redaktor oświadczvł ze stoickim spo kojem, że ogłoszenie sugeruie. iż dom położony jest... w dobrym punkcie miasta. SLUB NA SZCZYCIE Kręta i stroma droga zaprowadziła do ołtarza Irene Holland i Denisa Georga z Nowego Jorku. Kilka godzin musieli wspinać się na szczyt Mar-cy (ok. 1.800 m wysokości), gdzie dokonali aktu zawarcia związku małżeńskiego. Nie była to jednak droga przez mękę, jako że oboje sa świetnymi alpinistami i właśnie dla tego wybrali tak niezwykłe miejsce na ślub. PRZEBIEGŁY ZŁODZIEJ Do najchytrzejszych złodziei zaliczyła prasa angielska Martina Mattlocka, skazanego przez sąd w Laicester za kradzieże samochodowych odbiorników radiowych. Mattlc przez długi czas uprawiał bezkarnie swój proceder. Tajemnica powodzenia złodzieja polegała na tym, że wykradał ra dia klientom, którym je uprze dnio sprzedał i którzy z kolei wiedzieli że pochodziły z kradzieży. Znając pochodzenie aparatów obawiali się zawiadomić policję o kradzieży, (z) W karnawale największe sukcesy odnosić będą panie w czerni. Czarny kolor znów króluje, bo, jak zapewniają projektanci, w nim wygląda się smukło i interesująco. W czarnej suk ni można być dramatyczną, olśniewającą, romantyczną — wszystko zależy od tkaniny i fasonu, jaki się wybierze, i od dodatków: czar nych, białych czy barwnych Atłasowe battle-dressy z aksamitnymi spodniami, smokingi z krepy wełnianej czy jedwabnej, krótkie suknie z weluru, szyfonu lub jerseyu z metalizowaną nitką, długie toalety balowe z szyfonu, brokatu, atłasu — utrzymane w głębokiej czerni przekształcają wie- *•*, r i< iiiti a SSS*:* (KPJ§ mt fĄ ; J, i Począwszy od roku 1976 telewidzowie brytyjscy będą mogli dowiedzieć się o stanie pogody, nowościach rynkowych, aktualnej sytuacji politycznej itd za pośrednictwem teleioizyj-nej gazety, zawierającej 30 różnych informacji. Będzie to możliwe dzięki specjalnej przystawce. CAF — AP Bariera pocałunku Wprawdzie seks zdołał opanować kino europejskie i amerykańskie, ale wydaje się, że jeszcze wiele wody upłynie w Gangesie, zani i uda mu się przełamać barierę pocałunku w filmie indyjskim. W Indiach istnieje bowiem najsurowsza ńa świecie cenzura filmowa. Pocałunek na ekranie, a nawet dialog, w którym mówi się o pocałunku — wystarcza, by film został uznany za niemoralny i zdyskwalifikowany Od czasu do czasu producenci próbują wprawdzie przekroczyć barierę pocałunku, ale później muszą takie sceny wycinać z taśmy, by uzyskać dla filmu placet cenzury. PUblięzno.»ć zresztą również uważa, że pocałunek w film:e jest obrazą moralności. Przeprowadzona w tej sprawie ankieta wykazała, że 66 procent publiczności wypowiada się przeciwko pocałun- kom na ekranie. Tylko 22 procent odważyło się uznać pocałunek za rzecz dopuszczalną, a 12 procent w ogóle nie chciało się wypowiadgć w tej drażliwej sprawie. Oczywiście reż.yserzy indyjscy mają przeróżne sposoby omijania intym nego momentu pocałunku, kiedy akcja nieuchronnie do niego prowadzi. Jednym z najczęściej stosowanych wybiegów jest drzewo i to bardzo grube, by kochankowie mogli się za nim ukryć i pocałować. się wreszcie bez obawy o obrazę publicznej moralności. Inny sposób to śpiew. Gdy aktor, normalnie rzecz biorąc, powinien wziąć w ramiona partnerkę — w filmie indyjskim zaczyna śpiewać. Powstaje przez to złośliwa dłużyzna. dramat robi się niekiedy bezsensowny, ale widownia indyjska nie zwraca na takie rzeczy uwagi, przeciwnie — bardzo sobie ceni wstawki wokalne. Bariera pocałunku dotyczy oczywiście i filmów zagranicznych. W tych warunkach wiele dzieł światowej kinematografii ma zamkniętą drogę <30 ekrariów w Indiach Popołudniowy garnitur z aksamitu lub krepy. Biała jedwabna bluzka. Model PP •„Romarta" z Bukaresztu. czorem współczesne kobiety w tajemnicze, czarne damy. Uzupełnieniem są długie sznury pereł, naszyjniki i bransolety z kości słoniowej, boa z piór lub strzę piastego szyfonu w kolorze płomiennej czerwieni lub ja snej jabłkowej zieleni oraz modne w tym sezor-ie sztuczne kwiaty, zwłaszcza róże i goździki. Wieczorowe obuwie to czółenka z czarnego lakieru oraz złote i srebrne sandałki, często skoordynowane z wąskimi paskami z tej samej skórki czy pasmanterii. Zgodnie z tą „czarną tendencją" wiele pięknych czarnych strojów zawiera zarówno kolekcja goszczące go niedawno w Polsce na zaproszenie „Mody Polskiej" rumuńskiego przedsiębiorstwa państwowego „Romarta" z Bukaresztu, jak i karnawałowa kolekcja „Mody Polskiej". Modele „Romarty „ sprzedawane są w luksusowych domach mody w Rumunii oraz eksportowane za grani cę. Wśród czarnych strojnych sukien wyróżnia się wieczorowa suknia z grube go atłasu przybrana 4 pliso wanymi falbankami. Zamiast biżuterii na szyi, kry za z tej samej plisowanej tkaniny. Bardzo efektowny jest też czarny aksamitny futerał o długich jedwabnych rękawach składających się z 6 płisowanych falban. Małe czarne skromne sukienki, zależnie od o-kazji, urozmaicone były boa z szyfonu lub szyfonowymi wirującymi pelerynkami. Dla zioolenniczek wieczora wych spodni przeznaczone są smokingi lamowane acła sem, dwurzędowe garnitury ozdobione srebrnymi guzika mi, bluzy z rękawami „nietoperza" i szerokimi spodniami. Tegoroczna kolekcja karnawałowa „Mody Polskiej" liczy 38 modeli. Występują w niej licznie modele dwuczęściowe wykonane z tej samej tkaniny lub tkanin koordynowanych, umożliwiające zestawienie poszczę gólnych elementów ubioru z innymi, już posiadanymi co pozwala nosić je na różne okazje. Np. spódnica z bluzą z tej samej tkaniny, tworzącą strojną suknię, mo że być „rozparcelowana" w ten sposób, że spódnicę jed wabną czy aksamitną nosić można ze sweterkieu gład- kim lub przerabianym serbrną czy złotą nicią, a bluzę wkładać także do spodni i w ten sposób mieć aż trzy odmiany stroju. Najczęściej stosowane przez „Modę Polską" tkani ny to powiewne szyfony gładkie i z flockdrukiem w kolorze tła, piękne broka ty o wzorach luźno rozrzuconych lub pokrywających całą powierzchnię, miękki jersey z metalizoicaną nitką. atłas, krepa jedwabna. Do najpiękniejszych modeli należą czarny długi futerał o podwyższonej talii z plisowanym drobniutko szalem, krótka suknia z we luru ozdobiona u dołu i przy zakończeniu długich rękawów dwiema falbanami a:y kończonymi lekką pasmanterią. Dekolt najmodniejszy: wycięty w karo. Wicie wdzięku ma suknia z szyfonu z falbanami naokoło dekoltu i u dołu. Falbany są ogromnie modne i wiele sukien zarówno krótkich jak długich jest nimi przyozdobionych. Drugim modnym wariantem jest styl sportowy: battle-dress i długa spódnica, wykonane z szyfonu rozjaśnionego złotą ni cią, a pod spodem bardzo dekoltowana na wzór kostiu mu kąpielowego bluzka z czarnego weluru. Albo długa suknia bez rękawów cała rozpinana płaszczowo, na wzór sukien całodziennych. K. BOERGEROWA Wieczorowa suknia z czarnego grubego atłasu o-zdobiona plisowanymi falbankami. Na szyi plisowana kryzka. Pończochy i lakierki czarne. Model z Bukaresztu. Fot. M. Monasterska DYREKCJA ZAKŁADÓW MASZYN I URZĄDZEŃ TECHNOLOGICZNYCH „U N I M A" W KOSZALINIE, ul. Przemysłowa 1/3 organizuje od dnia 1 grudnia 1972 r. 6-miesięczny KURS PRZYUCZENIA DO ZAWODU dla kobiet zam. w KOSZALINIE TOKARZ — FREZER — ŚLUSARZ. WARUNKI PRZYJĘCIA NA KURS: 1. Ukończona szkoła podstaw3wa 2. Nie przytroczony 40. rok życia. W toku nauczania wynagrodzenie za pracę prrysługuie zgodnie z Układem zbiorowym' pracy dia przemysłu metalowego. Po zakończeniu kursu i złożeniu egzaminu, w zależności od oceny komisji w sprawie przyswojenia zawodu, jest możliwość uzyskania wynagrodzenia w III gr. zaszeregowania osobistego K-4890-0 PRZEDSIĘBIORSTWO HYDROGEOLOGICZNE w POZNANIU poszukuje na terenie województw - poznańskiego i koszalińskiego OBIEKTU KOLONIJNEGO na lata 1973/77. Reflektuje się na miejscowość posiadającą las, wodę oraz internat szkolny wyposażony w kuchnię. ZGŁOSZENIA prosimy kierować pod adresem przedsiębiorstwa w Poznaniu, ul. Wilczak 45/47. K-454/B-0 OKRĘGOWA SPÓŁDZIELNIA MLECZARSKA w DRAWSKU POM. ogłasza PRZETARG NIEOGRANICZONY na wybudowanie magazynu w zakładzie w Drawsku Pom. Koszt budowy 534 tys. zł. Oferty w zalakowanych kopertach należy składać do dnia 1 XII 1972 r. Otwarcie ofert nastąpi 5 XII 1972 r., o godz. 10, w biurze Spółdzielni. Zastrzega się prawo wyboru oferenta lub unieważnienia przetargu bez podania przyczyn. _K-4892-0 PRZEDSIĘBIORSTWO BUDOWNICTWA ROLNICZEGO w BIAŁOGARDZIE zatrudni pracowników z wykształceniem wyższym i średnim technicznym z uprawnieniami bura dowłan^mi na stanowiska: KIEROWNIKA i PROJEKTAN-| TOW nowo utworzonej Pracowni Projektowo-Kosztoryso-wej KIEROWNIKÓW BUDOWY, MAJSTRÓW BUDOWY, Ponadto zatrudni MURARZY i ROBOTNIKÓW NIEWYKWALIFIKOWANYCH. Robotnikom zamiejscowym zapewniamy zakwaterowanie bezpłatne w hotelu robotniczym oraz możliwość korzystania ze stołówki przyzakładowej z całodziennym wyżywieniem. Zgłoszenia przyjmuje Dział Ekonomiczny PBRol. w Białogardzie, ul. Połczyńska 57, p. nr 5. K-4883-0 DYREKCJA STOCZNI „U S T K A" w USTCE zatrudni natychmiast: ŚLUSARZY, SPAWACZY, MONTERÓW KADŁUBOWYCH, TOKARZY, MONTERÓW SILNIKÓW OKRĘTOWYCH, RURARZY, MONTERÓW SAMOCHODOWYCH, KIEROWCÓW, OPERATORÓW DŹWIGOWYCH, KONSTRUKTORÓW, TECHNOLOGÓW, INŻYNIERÓW BUDOWLANYCH z uprawnieniami oraz PRACOWNIKÓW NIEWYKWALIFIKOWANYCH do przyuczenia wykonywania określonej pracy. Zapewnia się zakwaterowanie częściowo odpłatne przez pracowników. Oferty należy nadsyłać do Działu Osobowego i Szkolenia Zawodowego Stoczni. K-4877-0 KOSZALIŃSKIE PRZEDSIĘBIORSTWO HODOWLI ROŚLIN i NASIENNICTWA w KOSZALINIE, ul. Partyzantów 17, poszukuje DWÓCH PRACOWNIKÓW do Działu Inwestycji. Wymagane wykształcenie średnie budowlane lub ukończone Technikum Mechanizacji Rolnictwa oraz kilkuletni staż pracy. Szczegółowych informacji udziela Dział Kadr. K-4901-0 NAUKOWO-PRODUKCYJNE CENTRUM PÓŁPRZEWODNIKÓW ZPE „KAZEL" w KOSZALINIE zatrudni: SZLIFIERZY WAŁKÓW i OTWORÓW, SLUSARZY NARZĘDZIOWYCH, INŻYNIERA CHEMIKA, INŻYNIERÓW MECHANIKÓW na stanowiska KONSTRUKTORÓW i TECHNOLOGÓW oraz WARTOWNIKÓW STRAŻY PRZEMYSŁOWEJ'. Bliższych informacji dotyczących warunków pracy i płac£. udziela Dział Spraw Osobowych i Szkolenia Zawodowego — Koszalin, ul. Morska 33/35. K-4899-0 PAŃSTWOWE GOSPODARSTWO ROLNE w MOŁTOWIE, pow. Kołobrzeg, zatrudni 2 RODZINY DO PRACY W OBORZE WYDOJOWEJ — wymagane po 2 osoby do pracy. Warunki do omówienia na miejscu. Zgłoszeń listownych nie przyjmuje się. K-4900 ZAKŁADY USŁUG RADIOTECHNICZNYCH i TELEWIZYJNYCH w KOSZALINIE zatrudnią natychmiast: MONTERA ANTEN TELEWIZYJNYCH, KIEROWNIKA SEKCJI TRANSPORTU, 2 ST. KSIĘGOWE, TOWAROZNAWCĘ do Sekcji Części Zamiennych, PALACZA C.O., 2 DEKORATORÓW, RADIOTECHNIKÓW do placówek usługowych na terenie województwa oraz PRACOWNIKÓW MAGAZYNOWYCH. Warunki pracy i płacy do uzgodnienia w Sekcji Spraw Osobowych ZUEiT Koszalin, ul. Mieszka I nr 21, telefon 30-66. K-4903-0 WOJEWÓDZKIE PRZEDSIĘBIORSTWO PRZEMYSŁU MIĘSNEGO, ZAKŁADY MIĘSNE w KOSZALINIE w budowie, pl. Bojowników o Wolność i Demokrację, tel. 42-94, zatrudnia natychmiast inżynierów na następujące stanowiska: + GŁÓWNEGO INSPEKTORA NADZORU * GŁÓWNEGO SPECJALISTĘ ds. DOKUMENTACJI * INSPEKTORA ROBÓT BUDOWLANYCH + INSPEKTORA ROBÓT SANITARNYCH * GŁÓWNEGO ENERGETYKA ZAKŁADÓW * GŁÓWNEGO MECHANIKA ZAKŁADÓW. Konieczne jest wykształcenie wyższe, lub średnie uprawnienia budowlane. Dla kandydatów z długim stażem pracy — możliwość uzyskania zaszeregowania wg stawek specjalnych. Z dokumentami zgłaszać się osobiście pod podany adres. K-4902-0 SŁUPSKIE FABRYKI MEBLI w SŁUPSKU ul. Krzywoustego 8, zatrudnią natychmiast 6 ŚLUSARZY, 3 ELEKTRYKÓW, 2 PALACZY z uprawnieniami, 3 POMOCNIKÓW PALACZY oraz 5 MURARZY. Warunki płacy i pracy do omówienia na miejscu w Dziale Kadr od 7 do 15. K-48/3 KOSZALIŃSKIE PRZEDSIĘBIORSTWO BUDOWNICTWA PRZEMYSŁOWEGO w KOSZALINIE zatrudni natychmiast na budowach w Darłowie, Karlinie, Koszalinie, Szczecinku, Słupsku, Kołobrzegu, Człuchowie, Osławię Dąbrowie następujących pracowników: — MURARZY-TYNKARZY i POMOCNIKÓW, — CIEŚLI BUDOWLANYCH, — BETONIARZY-ZBROJARZY, — ELEKTRYKÓW, — LASTRIKARZY i PŁYTKARZY na glazurę, — SZKLARZY, —- BLACHARZY, — STOLARZY, — OPERATORÓW sprzętu średniego i ciężkiego. OFERTY należy składać bezpośrednio na budowach lub w dziale zatrudnienia przedsiębiorstwa w Koszalinie, ul. Zwycięstwa 115, pokój nr 5. K-4898-0 KUPIĘ lub wydzierżawię kuchnię i dwa pokoje w Kołobrzegu. Oferty kierować pod adresem: \valde-! mar Kępczyński, Łśaitum, ul. Morawskiego 10/1. G-6132 ZGŁASZAM zgubienie pieczątki o treści: zakład murarski Zdzisław Dobek, Kołobrzeg waryńskie go 4/2. G-6133 . UCZENNICĘ na pokój przyjmę. Kjszałin, Kościuszki 4/2. Gp-6134 NAGROBKOWE fotografie na porcelanie wiecznotrwałe wykjnuje Pracownia Artystycznej Fotocera-miki Sp-nia Foto-Uniwersal. Warszawa, Kozietulskiego 45. Cenniki wysyłamy bezpłatnie, K-443/B-» GŁOS nr 330 (6451) Sfr. 9 CO - GDZIE - KtCOY? i m o 25 SOBOTA Katarzyny KOSZALIN t^jTELEFONY KOSZALIN i SŁUPSK 97 — MO 98 — Straż Pożarna 89 — Pogotowie Ratunkowe pYiURY KOSZALIN Dyżuruje apteka nr 10 przy ul. Zwycięstwa 32, tel. 22-88. słupsk Dyżuruje apteka nr 51 przy ul. Zawadzkiego 3. tel. 41-80 (RńWireST&Wir Koszalin MUZEUM ARCHEOLOGICZNO--HISTORYCZNE * ulica Armii Czerwonej 53 — Wystawa entograficzna pt. „Jamno i okolice" * ulica Bogusława II 15 — wystawa pt. „50 lat Związku Polaków w Niemczech" Czynna codziennie oprócz poniedziałków od godz. 10 do 16 we Wtjrki od godz. 12 do 18 SALON EWA — Malarstwo Marii Anto SALON WYSTAWOWY WDK — godz. 15—19 — Wystawa poplene-rowa rzeźby i malarstwa olasty-ków-amatirów woj. koszalińskiego „Złotów-72" KAWIARNIA WDK — Aktorzy •cen radzieckich KAWIARNIA „RATUSZOWA" — ■Wystawa ..Ekslibris radziecki" KAWIARNIA MPiK — Polski plakat polityczny SŁUPSK MUZEUM Pomorza Środkowego — Zamek Książąt pomorskich — czynne od godz. 10 do 16 Wystawy stałe: 1) Dzieje i kultura Po-m >rza Środkowego: 2) Etnografia kultura ludowa Pomorza Środkowego; 3) Wystawa monograficzna Andrzeja Stecha. KOŁOBRZEG MUZEUM ORĘŻA POLSKIEGO * WIEŻA KOLEGIATY — „Dzieje oręża polskiego na Pomorzu Zachodnim" * KAMIENICZKA, ulica E. Gier-czak 5 — „Dzieje Kołobrzegu" oraz wystawa militarna ze zbiorów Mariana Maciejewskiego PDK — Mała galeria — Ekslibris ze zbiorów Mariana Sikory Muzea czynne codziennie z wyjątkiem poniedziałków i dni po-świątecznych w godz. 10—16. WY E/iii KOSZALIN BTD — sobota, godz. 19 — Maż i żona, komedia A Fredry; niedziela, godz. 12 — Wujaszek Wania (przedstawienie zamknięte) SŁUPSK BTD — sobota, godz. 19; niedzie la, godz. 18 — Wierna rzeka, St. Żeromskiego CZARNE — niedziela, godz. 19 — Maż i żona, komedia A. Fredry (BTD! BYTÓW (PDK) — sobota, godz. 10 i 13 — Misie i zające, —przedstawienie Teatru Lalki „Tęcza" w Słupsku flTTTTI^Til się wiibierzemą DŻUDO Ostatnie pojedvnki ligi centralnej ) w Koszalinie W sobotę I w niedziele w hali Sportowej koszalińskiej „Gwardii" rozegrana zostanie czwarta i ostat bia w tym roku runda pojedynków w lidze centralnej seniorów. w zawodach wystąpią czołowi dżudowcy Polski z olimpijczykami na czele m. in.: srebrnym medalistą — A. Zajkowskim oraz M. Tałajem (Gwardia Koszalin). Początek pojedynków w sobotę już o godz. 10 (eliminacje). Finałowe Walki rozpoczną się o godz. 17 w Wagach piórkowej, średniej i ciężkiej. Natomiast w niedziele eliminacje i finały w pozostałych wagach: lekkiej i półciężkiej rozpoczną się o godz. 10. KOSZYKÓWKA II liga W Koszalinie: AZS Koszalin — SKRA Warszawa (sobota, godzina 17.30) w Koszalinie: azs Koszalin — Gwardia Warszawą (niedziela, godz. 17.30) o wejście do n ligi kobiet Sobota w Koszalinie: BAŁTYK — i"- START Elbląg (godz. 19.15) , w Szczecinku: DARZBÓR — AZS Gdańsk (godz. 18) W XI losowaniu bonów PKO 200 premii przypadło KoszaSiniaftosti Ostatnio odbyio się w Warszawie kolejne, jedenaste losowanie premiowych bonów pszczędnościowych. Jak nas Sformuje Oddział Wojewódzki PKO, posiadacze bonów z Naszego województwa wygrali °gółem 200 premii o łącznej Wartości 765 tysięcy złotych. Większe wygrane padły na Ustępujące numery bonów (dla każdej z czterech emisji): 845.009 — premia w wysokości 200 tys. zł, nr 374.687 — 50 tys. zł, nr 928.921 — 15 tys. ** oraz nr 378.200 — 10 tys. zł. Ponadto wylosowano 196 premii po 2.500 zł. Przypominamy, że podstawę j° wydania premii stanowi wy Ocznie urzędowa tabela wydanych Centrali PKO, dostęp Ła we wszystkich placówkach ^Poważnionych do sprzedaży 1 skupu bonów PKO. Następne losowanie bonów hermowych oszczędnościowych PKO odbędzie się 30 *rudnia br. (woj) —■»— m «,Przy samowarze" o godz. 18 ^ klubie-kawiarni WDK w Kofeinie odbędzie się dzirńaj spot-*3nie działaczy koszalińskiego *ubu Pionierów on. „Wieczór spomnień przy san; .warze" Raz ^°cznie się r>no o rrouz. 18, a v_!ęc j.. godzirną wczes nej niż pt/dawa-srny we wczorajszym numerze NIEDZIELA W Koszalinie: BAŁTYK — START Elbląg (godz. 10) W Szczecinku: DARZBOR — — AZS Gdańsk (gosłz. 11) Klasa „A" mężczyzS W Szczecinku: DARZBÓR — ISKRA Białogard (godz. 18) W Koszalinie- AZS Koszalin II — LKS PIAST Człuchów (godz. 11) W Wałczu: ORZEŁ — KOTWICA Kołobrzeg (godz. 18) W Koszalinie: BAŁTYK IB — SPARTA Złotów (godz. 14) PIŁKA NOŻNA Kolejna runda Pucharu Polski ■ W niedzielę rozegrana zostanie kolejra runda spotkań piłkarskich , o Puchar Polski edycji koszalińskiej. Oto zestawienie par: W Świdwinie: BUDOWLANI — OLIMP Złocieniec (godz. 13) W Słupsku- GRYF — MZKS CZARNI (godz. 13) W Zakrzewie: LZS JEDNOŚĆ — LZS Biesiekierz (godz. 13) SIATKÓWKA Klasa okręgowa mężczyzn NIED ZIELA W Ustce: KORAB — GRANIT Świdwin (godz. 16) W Słupsku: AZS Słupsk — PŁY TA Karlino (godz. 17) W Koszalinie: AZS Koszalin — MZKS Darłowo (godz. 15.30) W Lipce: LZS CZARNI — LKS GŁAZ Tychowo (godz. 11) W Szczecinku: LZS SPÓŁD7I13" CA — RELAKS Połczyn (godz. 17) W Debrznie: LZS ŻAGIEL — LZS GROT Bonin (godz. 17) Juniorzy W Sławnie: SKS — LO Sławno — AZS Słunsk (godz. 11) W Koszalinie: AZS Koszalin — MZKS Darłowo (godz. 13.30) W Człuchowie: SKS OLIMPTA — WYBRZEŻE Kołobrzeg (godzina 15) Klasa okręgowa kobiet W Złotowie- SPARTA — START Miastko (sobota, godz. 18). ? Rewanżowe spotkanie między ; tym zespołami odbędzie się w nie dzielę o godz. 10. Juniorki W Kołobrzegu: LZS WYBRZEŻE — MZKS CZARNI Słupsk (riedziela, godz. 15) W Koszalinie: l^ZKS ZNICZ — TKKF INDUS Sławno (niedziela, godz. 11) PIŁKA RĘCZNA Liga okręgowa W Koszalinie: WSOWOP1 Koszalin — LZS ROSSA Rosnowo (sobota, godz. 17.30) W Koszalinie: WSOWOPl — OBÓWNIK Słupsk (niedziela, godzina 11) SZACHY KLASA „A". W kolejnych spotkaniach mistrzowskich zmierzą i się: Dąb Damnica — ZPP Karlino, Orzeł Białogard — MDK Poł- j| czyn, LZS Główczyce — PDK ; Sławno. Powiatowy Szpital — i ZDZ Postomino. > BRYDŻ SPORTOWY Półfinały MP w Słupsku W niedzielę, 26 bm. o godz. 9.3o w Klubie Kolejarza „Nadrzecze" w Słupsku odbędą się półfinały mistrzostw Polski w brydżu sportowym, które jednocześnie wyłonią mistrzów okręgu na rok bieżący, Wl ADRIA — Tylko dla orłów (angielski, od lat 14) pan. Seanse o godz. 16 i 19; w niedzie lę seans dodatkowy o godz. 13 Sobota, godz. 22 — seans awangardowy — Małżonkowie roku n (rum.-franc.-w łosko-NRF) Poranek — niedziela, godz. 11 — Michał Waleczny (rumuński, od lat 11) pan. KRYTERIUM (kino studyjne) — Nagie godziny (włoski, od lat 16) Seanse o godz. 16, 18.15 i 20.30 Akademia Bolka i Lolka (poranki) — niedziela, godz. 11 i 12.45 — Baba Jaga (polski, od lat 7) ZACISZE — Wyzwanie dla Robin Hooda (ans., od lat 11) Seanse o godz. 17.30 i 20 Poranek — niedziela, godz. 12 — Nieśmiertelni Flip i Flap (USA. od lat 11) MUZA — Tora! Tora! Tora! (USA, 3d lat 14) pan. Seanse o godz. 17.30 i 20 Poranek — niedziela, godz. 11 — Zwariowany weekend (franc., od lat 11) pan. RAKIETA — Pali się moja panno (CSRS, cd lat 16) Seans o godz. 19.30 MŁODOŚĆ (MDK) — Motodrama (polski, od lat 14) Seans o godz. 17.30 Poranki — niedziela, godz. 11 i 13 — Wydra pana Grahama (angielski, od lat 7) ZORZA (Sianów) — Wfcesne zdanie (bułg., od lat 14) FALA (Mielno) — Upadek czarnego kjnsula (radz., od lat 14) pan, JUTRZENKA (Bobolice) — Więzy (węg., od lat 1$) SŁUPSK MILENIUM — Wesele (polski, od lat 14) Seanse o gadz 16, 18.15 i 20.30 Sobota, godz. 22-30 — seans awan gardowy — Wielka włóczęga (fran cuski, od lat 18) Poranki — niedziela, godz. 11.30 i 13.45 — Sami swoi (polski, od lat 14) POLONIA — Ten okrutny, nikczemny chłopak (pol., od lat 16) Seanse o godz. 16, 18.15 i 20..'0; w sobotę dodatkowy seans o godzinie 13.45 Poranki — niedziela, godz. 11.30 i 13.45 — Inwazja potworów (japoński, od lat 11) pan. RELAKS — sobota — nieczynne; niedziela — Fantomas wraca (fran cuski, od lat 14) pan. Seanse o godz. 15.30, 17.45 i 26 Poranek — niedziela, godz. 13.30 — Młynarczyk i kotka (NRD, od lat 7) USTKA DELFIN — Waterloo (radz., od lat 14) pan. Seanse o godz. 18 i 20 Poranek — niedziela, godz. 12 — Pozwólcie im żyć (francuski, od lat 11) GŁÓWCZYCE STOLICA — Siedem dziewcząt kaprala Zbrujewa (radz., od lat 14) Seans o godz. 19 DĘBNICA KASZUBSKA JUTRZENKA — Trzecia część nocy (polski, od lat 18) Seanse: sobota — godz. 18; niedziela — godz. IB i 18.15 Poranek — niedziela, godz. 14 *** BIAŁOGARD BAŁTYK — Wielkie wakacje (francuski, od lat 11) pan. CAPITOL — Poślizg (polski, oa lat 16) GOŚCINO — Czas bez wojny (jugosł., od lat 16) KARLINO — stopień ryzyka (radz., od lat 16) KOŁOBRZEG , . WYBRZEŻE — Dzikie dziecko (franc., od lat 161 PIAST — Perła w koronie (polski, od lat 14) PDK — Gdybym miał karabin (CSRS, od lat 14) POŁCZYN-ZDRÓJ PODHALE — Saga o dżudo (Japoński, bd lat 16) pan. GOPLANA — Lampy naftowe (CSRS, od lat 16) PRZYJA2W — Czekając na życie (ang.; od lat 16) ZŁOCIENIEC — Ocalenie (polski, od lat 16) JASTROWIE — Kochanka buntownika (bułgarski, od lat 18) pan KRAJENKA — Oskarżeni o zabójstwo (radz., od lat 14) pan. MIROSŁAWIEC ISKRA — Hajducy kapitana An-gela (rum., od lat 14) GRUNWALD — Czermen, miłość i kindżał (radz., od lat 14) — panoramiczny TUCZNO — Rezydent wywiadu (radz., od lat 14) pan. WAŁCZ PDK — Nowa misja korsarza (franc., od lat 11) pan. MEDUZA — nieczynne TĘCZA — Bolesław Śmiały (polski, od lat 16) ZŁOTÓW — Zabijcie czarną owcę (polski, od lat 16) recital N. Croisille 23.00 Miniatu- na dzień 26 bm. (niedziela) ry poetyckie 23.05 Wieczorne spot kanie z R. Flack i D. Hatha wayem 23.50 Śpiewa C. Sauvage. FI A 31 ŚWIDWIN . , WARSZAWA — Aaalen (szwedzki, od lat 16) pan. MEWA — Czyż nie dobija się kpni (USA, od lat 16) pan. TYCHOWO — Jego wysokość towarzysz ksiaże (NRD. od lat 14) USTRONIE MORSKIE — Trup w każdej szafie (CSRS. od lat 16) BIAŁY BÓR — Seksolatki (polski, od lat 16) BYTÓW . , , ALBATROS — Księżniczka czar dasza (węg , od lat 14) PDK — Shalake (ang., od lat 14) — panoramiczny DARŁOWO — 150 na godzinę (polski, od lat 11) KĘPICE — Wódz Seminolow (NRD, lat 14) pan. MIASTKO — Love story (USA, od lat 16) POLANÓW — Co się zdarzyło z profesorem (węg., od lat 16) pan. SŁAWNO — Love story (USA, od lat 16) ♦ ** BARWICE — Dworzec Białoruski (radz., od lat 14) pan. CZAPLINEK — Wyzwolenie — III seria (radz., od lat 14) pan. CZARNE — Krwawym tropem (CSRS, od lat 16) pan. CZŁUCHÓW — Zmierzch bogów (włoski, od lat 18) DEBRZNO KLUBOWE — Wódz Seminolów (NRD, od lat 14) pan. PIONIER — Wezwanie (polsku od lat 16) DRAWSKO POM. — Szklana kula (polski, od lat 14) KALISZ POM. — Uzurpatorzy (węg., od lat 16) OKONEK — Czarny wiatr (meksykański. od lat 14) PRZECHLEWO — Dalekie drori, cicha miłość (NRD, od lat 14) pan SZCZECINEK PDK — Czarownice (wioski, od lat lft na dzień 25 bm. (sobota) PROGRAM I na fali 1322 m oraz UKF 67,73 MHz Wiad.: 5.00, 6.00, 7.00, 8.00, 10.00, 12.05, 15.00, 16.00, 18.00, 20.00, 23.00, 24.00, 1.00, 2.00 i 2.55 5.05 Poranne rozmaitości rolnicze 5.25 Grai kapelo, graj od u-cha! 5.35 Poradnik rolnika 5.50 Gimnastyka 6.05 Że wsi i o wsi 6.30—8.30 Poranek z radiem 8.30 Koncert życzeń 9.00 Dla kl. III i IV (wych. muzyczne) 9.20 Koncert 10.05 ,,Cet czy licho" — ode. pow. 10.25 Przegląd instrumentalistów rozrywkowych 10.50 Technika na co dzień n.oo Dla szkół średnich (wych. obywatelskie) 11.20 Jesienny koncert 11.49 Rodzice a dziecko ^11.57 Sygnał czasu i hejnał 12.25 Z lubelskiej fonoteki muzycznej 12.45 Rolniczy kwadrans 13.00 Dla kl. III i IV (jęz. polski) 13.25 Słynne rosyjskie chóry ludowe 13.10 Wiecej. lepiej, taniei 14.00 Zagadka literacka 14.30 Przekrój muzyczny tygodnia 15.05 Dla dziew cząt i chłopców 16.05 O problemach ZBovViD 13.30—18.50 Popołudnie z młodością 18.50 Muzyka i Aktualności 19.15 Kupić nie kupić, posłuchać warto 19.30 Wędrów ki muzyczne po kraju 20.30 Miniatury rozrywkowe 20.45 Kronika sportowa 21.00 Zgaduj Zgadula 22.30 Halo Berlin, halo Warszawa — koncert z udziałem obu radiofonii 0.05 Kalendarz 0.10—2.55 Pro* gram z Koszalina. PROGRAM n na fali 367 m na falach średnich 188,2 i 202,2 m oraz UKF 69,92 MHz Wiad.: 4.30, 5.30, 6.30, 7.30, «. 30. 9.30, 12.05, 14.00, 16.00, 17.00, 19.00, 22.00 i 23.50. 5.00 Melodie na dziś 5.40 Kielecki przegląd muzyczny 6.10 Kalendarz 6.15 Jęz. angielski — kurs wymowy 6.35 Muzyka i Aktualności 7.00 Soliści w repertuarze popularnym 7.15 Gimnastyka 7.50 Poranek z przebojem 8.35 Nasze spotkania 9.00 Gdański koncert rozrywkowy 9.35 Ludzie dolnej roboty 9.55 Łódzki kołowrJTek muzyczny 10.25 Teatr PR: „Czerwony kogut leci wprost do nieba" — słuch. 11.10 Zespoły młodzie żowe z Budapesztu 11.25 Koncert chopinowski z nagrań C. Kaczyńskiego 11.57 Sygnał czasu i hejnał 12.25 Muzyka kameralna 12.40 Poznajemy nasze pieśni i tańce lu dowe 13.00 Koncert muzyki operowej w wykonaniu artystów i zespołów radzieckich 13.40 Nim się książka ukaże 14.05 Muzytfzny przewodnik po Europie 14.30 Anty kwariat z kurantem 14.45 Błękitna sztafeta 15.00 Amatorskie zespoły przed mikrofonem 15.35 „Li ga Kobiet" radzi i pomaga yś.50 0 czym pisze prasa literacka": 16.05 Z katalogu polskiej piosenki 16.20 Taniec za tańcem 16.43 Warszawski Merkury 16.58—18.20 Rozgłośnia Warszawsko-Mazowiecka 18.20 Widnokrąg 19.00 Echa dnia 19.15 Jęz. francuski 19.31 „Matysiakowie" 20.01 Recital tygodnia: S. Woytowicz — sopran 20.33 Samo życie 20.43 Melodie starego Wiednia 21.05 Kwadrans dla poważnych 21.20 Reportaż z przesłuchań III etapu VI Międzynarodowego Konkursu Skrzypcowego im. H. Wieniawskiego 22.30 Wiadomości sportowe 22.33 Śpiewa N. Sinatra 22.45 Zespół .Dziewiątka" 23.15 Di-vertimenta i serenady. PROGRAM iii na UKF 66,17 MHz oraz falach krótkich Wiad.: 5.00, 6.00 i 12.05 Ekspresem przez świat: 7.00 , 8.00, 10.30, 15.00, 17.00 i 19.00 5.05 Hej. dzień się budzi! 5.35 1 6.05 Muzyczna zegarynka 6.30 Polityka dla wszystkich 6.45 Muzyczna zegarynka 7.05 Muzyczna zegarynka 7.30 Gawęda 7.40 Muzyczna zegarynka 8.05 Mój magnetofon 8."5 Od Missisini do Wołgi — w piosence 9.00 „Maminsynek" — ode. pow. 9JO Na gościnnvch występach — Seifert, Stańko, Urbaniak 9.30 Nasz rok 72 9.45 J. Havdn: Sonata fort. F-dur nr 23 10.01 Na estradzie zespoły „Fra-mus Five" i „Omega" 10.20 „Czer wień i zieleń" Ph. Sandersa 10.35 Wszystko dla pań 11.45 ,.Kon:ec wieczności" — ode. pow. 11.57 Sygnał czasu i hejnał 12.25 Za kierownicą 13.00 Na bydgoskiej antenie 15.10 Muzyka uniwersalna 15.30 „Głosy z decelitowych płyt" — reportaż 15.45 Z kompozytorskiej teki spółki Leiber — Stoller 16.05 H. Mann gra bossa-novy 16.15 Sonaty S. Prokofiewa 16.45 Nasz rok 72 17.05 „Maminsynek" — ode. pow. 17.15 Mó1 magnetofon 17.40 Gawęda 17.50 Klub Graiacego Krażka 18.30 Polityka dla wszystkich 18.45 Antologia miniatury muzycznej — impromtu 19.05 Pio-senki-wiersze Jesienina i Puszkina 19.20 Książka tygodnia 19.35 Muzyczna poczta UKF 20.00 Korowód taneczny 21.50 Opera tygodnia 22.00 Fakty dnia 22.08 Gwiazda siedmiu wieczorów 22.15 „Wojna i twłkóil —s ode. ocbl. 22-43 Mikro- na dzień 26 bm. (niedziela) PROGRAM I na fali 1322 m oraz UKF 67,73 MHz Wiad.: 6.00 , 7.00 , 8.00 , 9.00, 12.05, 16.00, 20.00, 23.00, 24.00, 1.00, 2.00 i 2.55. 6.05 Kiermasz pod kogutkiem 7.15 Po jednej piosence 7.30 W rannych pantoflach 8.15 W rannych pantoflach 9.05 Fala 72 9.15 Radiowy Magazyn Wojskowy 10.00 Dla dzieci młodszych: „Dzikie łabędzie" — słuch. 10.20 Takty i fak ty 11.00 Rozgłośnia Harcerska 11.40 Anegdoty i fakty — aud. 11.57 Sygnał czasu i hejnał 12.15 Wesoły Autobus 13.15 Kompozytorskie recitale 14.00 Kompozytor przyszłego tygodnia — R. Strauss 14.30 „W Jezioranach" 15.00 Koncert życzeń 16„05 Przegląd wydarzeń międzynarodowych 16.20 Scena polska — Tadeusz Fijewski (fragmenty sztuk) 17.20 Z pamiętników M. Fogga 17.40 Melodie ludowe w wy konaniu Chóru i Kapeli Ludowej Rozgłośni Śląskiej 18.00 Korpunika ty Totalizatora Sportowego i wyniki gier liczbowych 18.08 Radiowa piosenka miesiąca 19.00 Kabarecik reklamowy 19.15 Przy muzyce o sporcie 19.53 Dobranocka 20.20 Wiadomości sportowe 20.30 „Matysiakowie" 21.00 Jazz lekki, łatwy i przyjemny 21.30 Radioka-baret Trzy po trzy 22.30 Tańczymy wśród gwiazd 23.10 Koncert życzeń od Polonii 0.05 Kalendarz 0.10—2.55 Program z Rzeszowa. PROGRAM II na fali 367 m na falach średnich 188,2 i 202,2 m oraz UKF 69,92 MHz Wiad.: 5.30. 6.30, 7.30. 8.30, 12.05, 17.00, 19.00. 22.00 i 23.50 5.35 Mozaika polskich melodii lu dowych 6.00 Melodie na niedzie' ę 6.45 Kalendarz 7.00 Kapela F. Dzierżanowskiego 7.45 Piosenki z uśmiechem 8.00 Moskwa z melodią i piosenką — słuchaczom polskim 8.35 Radioproblemy 8.45 Spotkanie z Orkiestra Symfoniczna „Phil harmonia" 9.00 Koncert solistów 9.30 Felieton literacki 9.40 Koncert Zespołu Pieśni i Tańca Armii Radzieckiej im. Aleksandrowa 10.00 Rozmaitości muzyczne — mag. 10,30 Poetycki koncert życzeń 11.00 Muzyka rozrywkowa 11.57 Sygnał czasu i hejnał 12.30 Poranek symfoniczny muzyki klasycznej 13.30 Podwieczorek przy mikrofonie 15.00 Radiowy Teatr dla Dzieci: „Opowieści puszczy kandyjskiej" — V (ostatnia) cześć słuch. 15.30 Melodie starego kina 16.00 Melodie nowego kina 16.30 Koncert chopinowski z nagrań B. Dawidowicz 17.05 Warszawski Tygodnik Dźwiękowy 17.30 Rewia piosenek 18.00 Teatr PR: „Disneyland" — słuch. 19.15 Zatańczymy? 19.45 Bałtycka wachta 20.00 Transmisja z Poznania Koncertu Laurę atów Vi Międzynarodowego Konkursy Skrzypcowego ' im. H. Wieniawskiego 22.05 Ogólnopolskie wiadomości sportowe i wyniki Totolotka 22.25 Lokalne wiadomości sportowe 22.35 Turniej melodii tanecznych. PROGRAM m na UKF 66,17 MHz oraz falach krótkich Wiad.: 6.00 Ekspresem przez świat: !ToTJ, 14.00 i 18.30 6.05 Melodie-przebudzanki 7.00 Solo na krowim dzwonku 7.15 Polityka dla wszystkich 7.30 Spotkanie z W. Warska i Cz. Niemenem 8.10 Esperanto .nie tylko hobby — mag. 8.35 Niedzielne rytmy 9.00 „Maminsynek" — ode. pow. 9.10 Grające listy 9.?5 Gdy się mówi ,,A"... — aud. publicystyczna 10.00 Ilustrowany Tygodnik Rozrywkowy 11.23 Zapomniane koncerty for tepianowe 11.57 Sygnał czasu i hej nał 12.05 „Burza nadeszła, ster na lewo!" — III cz. słuchowiska dokumentalnego 12.30 Między „Bobino" a „Olympią" 13.00 Tydzień na UKF 13.15 Nowości „Polskich Nagrań" 13.30 „Jestem szczęśliwy" — suita 13.50 A. German śpie wa Scarlattiego 14.05 Człowiek-or kiestra — W. Nahorny i K. Jarrett 14.20 Peryskop — przegląd wydarzeń tygodnia 14.45 Piosenki z ,.Pi wnicy pod Baranami" 15.10 Muzyczne premiery 15.30 Krzyżówka radiowa 15.50 Zwierzenia prezentera 16.15 Na estradzie M. Święcicki 16.45 Piosenki z „włoskiego buta" 17.05 „Maminsynek" — ode. pow. 17.15 MóT magnetofon 17.40 Człowiek-orkiestra — A. Kurylewicz i E. Harris 18.00 Lektury 18.15 Polonia śpiewa 18.30 Mini-max 19.05 Premiera. „Śmierć hippiesa" — słuch. 19.35 Muzyczna poczta UKF 20.00 Impresje filmowe — gawęda 20.10 Welkie recitale — A. Weissenberg 21.11 „Piosenki drozda" — wiersze poetów radzieckich 21.31 Płyty nasze i naszych przyjaciół 21.50 Opera tygodnia 22.00 Fakty dnia 22.08 Gwiazda siedmiu wieczorów 22.20 Ludzie sztuki: K. Racinowski 22.35 Człowiek-orkiestra — Z. Namysłowski i R. Kirk 23.00 Miniatury poetyckie 23.05 Muzyka nocą 23.50 Śpiewa G. Wielikanowa. KOSZALIN na falach średnich 188,2 i 202,2 m oraz UKF 69,92 MHz na dzień 25 bm. (sobota) 7.00 Serwis dla rybaków i zaoo-wiedź studia „Bałtyk-72" 7.03 F.ks pres poranny 7.25 Studio ,.Eałtyk -72" 16.05 „Krew darem serca" — koncert dla honorowych krwiodawców 16.45 Relacja z plenum Komitetu Wojewódzkiego PZPR 17.00 Przegląd aktualności wybrzeża 17.15 Koszalińskie spotkania muzyczne w oprać. B. Golemie w skie.i i M. Słowik-Tworke 18.15 Serwis dla rybaków. KOSZALIN w PROGRAMIE OGÓLNOPOLSKIM PROGRAM I, godz. 0.10 — Program nocny z Koszalina w oprać. H. L. Piotrowskiego i M. Słowik-Twocfea. 8.45 „Wróżba Swantewida" — genda pomorska 9.00 Koszalińska*' kronika kulturalna — aud. I. Bieniek 10.30 Koncert życzeń 20.30 K« szalińskie wiadomości sportowe i wyniki losowania szczecińskiej gry liczbowej „Gryf". prCŁEWIZJA na dzień 25 bm. (sobota) 9.10 „Leonardo da Vinci** wioski film fab. część V (ostatnia) 10.25 Z serii:..Delta Dunaju" — rumuński film dokumentalny pt^ „W poszukiwaniu dzikich zwierząt" 14.50 Program dnia 14.55 Program I proponuje 15.15 Redakcja Szkolna zapo-j wiada . ' . 15.;>0 TV informator wydawni-r czy 16.00 Sprawozdanie z Puchar^ Interwizji w . gimnastyce artystycznej (z Bratysławy) 17.30 Dziennik 17.40 Dla młodych widzów. —• „Orkiestra z kilofem w herbie — reportaż , „ 18.10 Z cyklu: „Drogami współczesność" — „Ziemia kielecka 18.45 „Godzina Orfeusza" — mai gazyn muzyczny nr 19 19.20 Dobranoc: Przygody Pew 19.30 Monitor - 20.15 „Leonardo da Vinci ' —■ włoski film fab. cz. V (ostatnia) 21.30 Dziennik i wiad. sportowa 22.00 „Studio 13" — Wyk.: Tadeusz Woźniakowski, Regina PlSa-rek, Ludwika Zamojska, Piotr Szczepanik, Marianna Wróblewska Bemibek, Mirosława Kowala k," Zofia Borca, Zofia Kamińska. Jadwiga Strzelecka, grupa „Dyliżans" . • _ 23 10 Z serii: „Opowieść z życia wyższych sfer" — film czechosłowacki pt. „Niebezpieczna magia -23.35 Program na niedzielę. PROGRAMY OŚWIATOWE 11.55 Dla klas IV lic. — biologia — „Embriologia" na dzień 26 bm. (niedziela) 7.45 Program dnia 7.50 TV kurs rolniczy 8.25 Przypominamy, radzimy 8.35 Alarm przeciwpożarowy -i trwa 8.45 Radar — wojskowy magazyn filmowy 9.00 Dla piłodych widzów; Tele-ranek: — Galeria na medal; „Naokoło świata"; TV Klub Śmiałych; „Wizyta w leśniczówce' ; film z serii: „Mój przyjaciel Ben" 10.20 Klub Sześciu Kontynentow — Samotnie przez Atlantyk 11.00 Sportowy magazyn sprawo zdawczy 12.50 Dziennik 13.05 „Nowiny muzycznej oficyny" 13.35 Przemiany 14.05 Dla dzieci: Telewizyjny Teatr Lalek — Hans Christian' An dersen — ..Kalosze szczęścia" 15.00 Sprawozdanie z Pucharu Interwizji w gimnastyce artystycznej (z Bratysławy) 16.30 „Piórkiem i węglem" 16.55 Z serii: Prawa buszu: — francuski film dokumentalny ptw „Gepardy" 17.20 Kryteria — felieton 17.30 Film radziecki — teleturniej 18.20 Tele-Echo 19.20 Dobranoc: Mikesz (O kocie, który uratował kozła) 19.30 Dziennik 20.05 „Chłopi" — ode. I „Bory-na" — film seryjny TVP. W rolach głównych: Władysław Hańcza, Ignacy Gogolewski. Krystyna Królówna, Tadeusz Fijewski, Jadwiga Chojnacka, Emilia Kraków ska i inni 21.00 PKF 21.10 Z cyklu: „Uśmiech i piosenka" — „Canzony włoskie i sycylijskie". Wyk.: Janina Brońska-Łągwą. Ewa Marsa-Hesse, Elżbieta Jasińska-Kasprzykówna, Jerzy Braszka, Ludwik Penoit, Ryszard Dembiński, Andrzej Herder, Bogdan Wiśniewski. Soliści baletu Teatru Wielkiego w Łodzi 22.00 Magazyn sportowy 22.30 Program na poniedziałeS ..GŁOS KOSZALIŃSKI' — oręan Komitetu Wojewódzkiego Po!skie.j Zjednoczonej Partii Robotniczej Redaguje Kołesrium Redak cyjne — Koszalin, ul. Alfreda Lampego 20 Telefo ny: Centrala — 62-61 daczy ze wszystkimi działami) Redaktor Naczelny — 26-93 Dział Partyjny — *3-53 Dział Ekonomiczny — 43-53 Dział Rolny — 46-51 Dział Miejski i Dział Terenowy 24-65. Dział Łączności t Czytelnikami. ul. Pawła Findera 27a — 32 30 „Głos Słupski". Słupsk, pl Zwycięstwa 2 1 piętro. Telefon — 51-95. Riuro Ogłoszeń RSW „PRASA" Koszalin, ul. Pawła Findera 27a. tel. 22-91 Wpłaty na prenumerate (miesięczną — 15 zł, kwartalna — 45 zł, półroczna — 90 zł. roczna — 180 tł) przyjmują nrzędv pocztowe listonosze oraz oddziały delegatury „Ruch" WszeHctch informacji o warunkach pr« numeraty udzielała wszystkie placówki „Ruch" i poczty Wydawca: Koszalińskie Wydawnictwo Prasowe RSW „PRASA" ul Pawła Findera 27a, centrala tel. or 40-27. T?o"?nno Prasowe 7. afeła dv Graficzne — Koszalin, ul. Alfreda Lampego 18. PZG C-2 \(?£3rtfes Smtetton, Tłumaczenie: Tadeusz S2afar (35) ^pozostajemy do pani dyspozycji jeśli idzie o wszelkie formalności związane z anulowaniem testamentu... ...potwierdzamy, że z sum uzyskanych dzięki temu zainkasujemy opłatę vw wysokości dziesięciu procent (10%) na koszta..." * Pani Martin przestała płakać. Położyła się z powrotem, a zimny Wzrok wbiła znów w sufit. Martin, bardziej niż zwykle zbity z tropu, stał we framudze drzwi, nie wiedząc co począć z rękoma, z oczyma, z całym ciałem. — Jest jeszcze post-scriptum! — Maigret mówił jak gdyby do siebie. Post-scriptum poprzedzone było nagłówkiem „Ściśle poufne": „Dowiadujemy się, że pani Couchet, z domu Dormoy, jest równie skłonna zakwestionować testament. Poinformowaliśmy się także na temat trzeciej beneficjentki, Niny Moinard. Jest to osoba wątpliwych obyczajów, która dotąd nie poczyniła żadnych kroków, by zabezpieczyć swoje prawa. Z uwagi na to, że w chwili obecnej jest bez środków, wydaje nam się najbardziej wskazane zaproponować jej jakąś ryczałtową sumę w charakterze odszkodowania. Z naszej strony oceniamy sumę tę na dwadzieścia tysięcy franków, co powinno skusić osobę znajdującą się w położeniu panny Moinard. Oczekujemy pani decyzji w tej materii". ' Maigret pozwoTTT, by mu fajka rgasła. Starannie złożył kartkę ! wsunął do portfela. Wokół niego panowała absolutna cisza. Martinowi udało się nawet wstrzymać dech. Jego żona, leżąc na łóżku z wzrokiem wbitym w sufit, wyglądała jak nieżywa. —, Dwa i pół milioma franków... — mruczał komisarz. — Mniej dwadzieścia tysięcy dla Niny, żeby poszła na rękę... Chociaż połowę tej sumy wyłoży z pewnością pani Couchet! Był pewny, że na wargach chorej pojawił się ledwie zarysowany, ale wiele mówiący uśmiech triumfu. — Ładna sumka! Niech-no mi pan powie, panie Martin^ Ten wzdrygnął się, usiłował zająć postawę obronną. — Na ile pan liczy? Nie mówiąc o pieniądzach, mówię o wyroku. Kradzież. Zabójstwo. Może da się dowieść premedytacji. Jak, pańskim zdaniem? O uniewinnieniu nie ma oczywiście mowy, bo przecież nie chodzi o zbrodnię w afekcie. Gdyby pańska żona nawiązała stosunek z jej byłym mężem, to tak... Ale to nie wchodzi w rachubę. Szło o pieniądze, tylko o pieniądze. Dziesięć lat? Dwadzieścia? Chce pan wiedzieć, co ja o tym myślę? Musi pan pamiętać, że nigdy nie sposób przewidzieć, co postanowią sędziowie przysięgli... Wprawdzie są precedensy. No cóż, można powiedzieć, że z reguły okazują pobłażliwość w tragediach miłosnych, ale za to są nad wyraz surowi w sprawach pieniężnych... Można by sądzić, że mówi aby mówić, że chce tylko zyskać na czasie! — To zresztą zrozumiałe! To drobnomieszczanie, sklepikarze. Sądzę, że nie mają się czego bać ze strony kochanek, których nie mają lub których wierności są pewni. Ale obawiają się złodziei. Dwadzieścia lat? No nie, ja raczej sądzę że czapa... Martin nawet nie drgnął. Z nich obojga on był teraz bardziej siny, musiał się trzymać futryny drzwi. — Ale za to pani Martin będzie bogata. Jest w wieku, kiedy jeszcze potrafi korzystać z życia i z majątku... Zbliżył się do okna. — Chyba, że to okno... W tym cały szkopuł. Ma pewno ktoś zwróci uwagę, że stąd można było wszystko widzieć. Słyszy mnie pan, wszystko! A to poważna sprawa. Bo może wzbudzić podej-rzehie o współudział. A kodeks karny zawiera taką małą klauzulę, która zabójcy, nawet uniewinnionemu, nie pozwala dziedziczyć po swojej ofiarze. Zresztą nie tylko zabójcy. Wspólnikom też. Więc pojmuje pan, jakie to okno ma znaczenie... Teraz to już nie cisza panowała wokoł niego. To było col ba^* dziej absolutnego, bardziej niepokojącego, prawie nierzeczywistego: całkowity brak jakiegokolwiek życia. „ I nagle pytanie: . _ Niech mi pan powie, panie Martin, co pan zrobił z rewoł- we rem ? Na korytarzu coś się ożywiło: pewnie stara Matylda o bezmysl-* nej twarzy, ze sflaczałym brzuchem pod fartuchem w kratkę. Na podwórzu przejmujące wołanie dozorczyni: — Pani Martin! To od Dufayela!... Maigret siadł w fotelu, który zahuśtał się, ale nie od razu się złamał. XI. PALCEM PO ŚCIANIE — Odpowiadaj! Ten rewolwer... ^ _ Komisarz poszedł za wzrokiem Martina i zauważył, że pani Martin, która ciągle oczy wbite miała w sufit, porusza palcami po ścianie. . , , Biedny Martin robił nadludzkie wysiłki, by zrozumieć, czego od niego chciała. Widział, że Maigret czeka na odpowiedź. Co mógł znaczyć ten kwadrat czy trapez, który wychudzonym palcem rysowo*a po ścianie? — No więc? _ ,, W tej chwili Maigret naprawdę czuł dla niego Iitosc. Ta 'minuta musiała być straszna! Martin dyszał z niecierpliwości. — Wrzuciłem go do Sekwany... Klamka zapadła! Komisarz wyciągnął rewolwer z kieszem położył na stole. Pani Martin uniosła się na łóżku z twarzą wykrzywioną przez wściekłość. _ . . _ A ja go znalazłem w kuble na śmieci — powiedział Martin. Rozległ się charczący głos chorej, zżeranej przez gorączkę: _ Tam!... Teraz już rozumiesz? Zadowolony jesteś? Jeszcze raz zmarnowałeś okazję, jak zawsze, jak każdą! Można by pomyśleć, że to zrobiłeś celowo, ze strachu przed więzieniem. Ale i tak pójdziesz siedzieć! Bo kradzież — to ty! Trzysta sześćdziesiąt banknotów, które szanowny pan był uprzejmy wrzucić do Sekwa-ny... Wygladała koszmarnie. Widać było, że już zbyt długo się hamowała.' Odprężenie nastąpiło zbyt brutalnie. Teraz była tak podniecona, że czasem kilka słów jednocześnie wykwitało na jej wargach, że połykała całe sylaby. (d.c.n.) „Wprowadzone Uchwałą Rady Ministrów z dnia 10 III 1972 r. bodźce w zakresie poprawy warunków opłacalności chowu owiec pozwalają żywić nadzieję na zabezpieczenie rozwoju tej gałęzi produkcji zwierzęcej i przełamanie stagnacji we wzroście pogłowia owiec, jakq od szeregu lat l niepokojem notujemy" Skromność szczęśliwca Pewien m;eszkaniec Rzymu, który wygrał w toto-lotku trzy miliony lirów, był tak oszczęd ny, że po odbiór wygranej zajechał przed bank na rowerze. Dużą sumę w gotówce zapakował on do worka, który złożył na ramie bagażnika. Być może, uratowało go to od dużej straty. Gdy bowiem przed swoim domkiem zostawił rower bez nadzoru, złodzieje skradli wehikuł, ale wo rek z trzema milionami zostawili. Niebezpieczeństwo Pewien belgijski dziennik podał w kronice miejskiej pod tytułem: „Osy są niebezpieczne" następującą informację: „Pewien młody człowiek uciekając przed rojem os, wpadł do mieszkania wdo wy Merck, którą zresztą poślubił po upływie dwóch miesięcy". Myśliwi i kłusownicy Władze kantonu Vaud w Szwajcarii postanowiły, że każdy zbieracz ślimaków musi posiadać specjalne zezwolenie związku łowieckiego. Poza tym musi wykupić pierścień 0 przekroju 15 milimetrów. Jeżeli ślimak przechodzi przez pierścień, nie nadaje się jesz cze do odłowów. Kto nie posiada zezwolenia 1 pierścienia, uważany będzie za kłusownika. Najlepsza rada Wyjątek W archiwach poczty brytyjskiej odnaleziono cztery nie-doręczone listy, które w wieku XVII słynny awanturnik i pirat Richard Havkin wysłał z Chile do Anglii. Rzecznik poczty Jej Królewskiej Mości skomentował to z typowo wyspiarskim poczuciem humoru: „Jest to wypadek nietypowy. W Wielkiej Brytanii 99 procent przesyłek dociera do ad resata w tym samym stuleciu". Dlaczego nie chcq? W czasie pewnej publicznej dyskusji politycznej, zorganizowanej przez austriackich socjaldemokratów jeden z mówców skierował do audytorium pytanie retoryczne: „Dlaczego tak niewiele kobiet wyraża ochotę kandydowania do parlamentu?" Głos z sali: „Bo tam rńusiałyby prosić o zezwolenie na wygło szenie mowy. Męża pytać się nie trzeba". Planowanie Działający w Bostonie (USA) „Klub młodych matek" wystosował do swoich członkiń następujący apel: „Celem usprawnienia długofalowego planowania prosimy wszystkie przyszłe matki, oczekujące dziecka i ubiegające się o pomoc finansową, by w miarę możliwości podanie składały na rok przed o-czekiwanym rozwiązaniem". OPINII Oto uwaga wychowawcy w dzienniczku l>. premiera francuskiego, Michela Debre jako ucznia: — „Bardzo zdyscyplinowany, ale mógłby z siebie więcej wyk-^sać"... WIĘCEJ UMIARU! W ramach akcji odczytowej na rzecz świadomego macierzyństwa znany franci^ki lekarz i socjolog, Andre Soubi-ran powiedział: — Szanowne panie! Bieliznę pierzecie w poniedziałki, po zakupy wychodzicie w soboty, Dlaczego więc dzieci mają się rodzić codziennie?... (wybrał i opracował z. w.) Rozwiązania — wvłąrznie t dopiskiem ..KRZYŻÓWKA NR 62E" — prosimy nadsyłać do redakcji w Koszalinie w terminie 7-dniowym. A oto nagrody ufundowane przez Zarząd Okre KU Związku Ochotniczvch Stra ży Pożarnych w Koszalinie: 1) GOLARKA ELEKTRYCZNA 2) ODBIORNIK TRANZYSTOROWY 31 GRZAŁKA ELEKTRYCZNA Prócz tego — jak co tydzień — rozlosowanych zostanie 5 NAGRÓD KSIĄŻKOWYCH Rozwiązanie krzyżówki nr 624: Poziomo: — podkowa, ręcznik, wątrobą, krypton, dramat, redakcja, monarcha, najsda, szpalta, zabytek, ognisko trzę-wia. Pionowo: — powód, dętka, obora, arak, oczy, knot, skon, rydwan, pokrój, odjazd, rokosz, murawa, trucht, arbuz, aktyw, ankra, stop, pani, list, azot. NAGRODZENI Nagrody książkowe za bezbłędne rozwiązanie krzyżówki nr 624 wylosowali: 1) ANDRZEJ JAGODA. Koszalin, ul. Świerczewskiego 15 m. 31 2) HELENA KWTECTttSKA. Słupsk, ul. Dominikańska 2 3) MAREK MATECKT, Bobolice, ul. Pocztowa 7, m. 2 4) JAN PIENIĄŻEK, Szczecinek, ul. 9 Maja 28, m. 6 5) DANUTA ŻMUD V Miast ko, ul. Kazimierza Wielkiego 17. m. 1. Zamiast się kłócić... Reporter prowincjonalnego pisma w mieście Darby (stan Idaho — USA) przeprowadził wywiad z najstarszym obywatelem grodu, 107-letnim Geor-gem Smithem. Na pytanie dziennikarza, czemu zawd?ię-cza osiągnięcie tak pięknego wieku, starzec odpowiedział: „Widzi pań. każdorazowo gdy moja żona, która zmarła przed 15 laty, rozpoczynała ze mną kłótńie, zabierałem ze sobą psa na- spacer. W ten sposób spędziłem na świeżym powietrzu 60 lat mego życia". POLACY I „W celu większego powią-zania zajęć zespołu PR ze specyfiką produkcyjną i warunkami przyrodniczymi danego regionu wprowadza się na II i III stopniu trzy warianty programu". * „Aktualnie ilość punktów sprzedaży detalicznej obsługujących pracowników PGR obejmuje 7 000 sklepów z artykułami spożywczymi i przemysłowymi". * NE GĘSI... * „Tegoroczne przygotowania handlu wiejskiego cechuje duża troska idąca w kisamku pełnego dotowarowienia pun któw detalicznej sprzedaży, a co za tym idzie maksymalnego spełnienia życzeń nabywców". * „Natomiast w detalicznej sieci handlowej dokona się przeglądu sklepów pod kątem zaopatrzenia w artykuły sezonu szkolnego". (Z listów i pism instytucji wybrał J. K.) Stary angielski wilk morski Edgar Blake z Plymouth zarobił na naiwności ludzkiej 800 funtów szterlingów. Przy pomocy ogłoszenia w prasie zawiadomił on wszystkich a-matorów oceanicznych podró ży, że znalazł stuprocentowo pewną radę na chorobę morską. Ci, którzy chcieli wiedzieć, jak zapobiec tej przykrej chorobie, nadsyłali na adres Blacke'a niewielką żądaną przez niego kwotę w znaczkach pocztowych, po czym otrzymywali wydrukowaną odpowiedź: „Pozostań na lądzie". Uczynna dama Pewna uczynna i wysoce przejęta dama postanowiła przeprowadzić przez niezwykle ruchliwą jezdnię w Rzymie 7-letnią dziewczynkę. Po kilku nieudanych próbach z głośnika rozległ się głos policjanta regulującego ruch: „Bardzo proszę dziewczynkę w niebieskim płaszczy ku, by pouczyła swoją ciocię, jak należy prawidłowo przechodzić przez jezdnię". REDAGUJE SŁUPSKI KLUB SZARADZISTÓW PRZY PDK KRZYŻÓWKA NR 626 Z podanych niżej wyrazów nalaży samodzielnie ułożyć pra widłowa krzyżówkę. Następnie — podstawiając litery pod szyfr liczbowy od 1 do 35 — odczytać niezmiennie aktualne hasło. Wyrazy 4-literowe: AGAR. AUTO, CEDR, CENT, IBIS, NAOS, RAUT, RÓŻA. STYL, SWIT, TABU, WĄSY. 5-literowe: ARANY. BUTLE, DUTKA, FURTA, GWASZ, KLAPA, KOTKA, KRZAK, KSZYK, NARTY, OGRÓD, POPAS, RABAN. RZEKA, SZMAT. TULON, UMOWA, ZALEW, ZWIAD. 7-literOwe: CZĄSTKA, FLAMING. KOTURNY, LATERYT, NTEMOTA, RYTMIKA, TEKTURA, ZAWIEJA. Ułożył: „JAR" FRASZKI O BOGACTWIE Gdy się nie ma, mniejsza fcieda, niż gdy pokazać się nie da. TRUDNOŚĆ RZECZYWISTA Szczególnie trudno jest zaspokoić potrzeby, które ktoś sobie uroi. NOWE PRZYSŁOWIE Gdy marzec koty drze z kalendarzem — zima pazury jeszcze pokaże. OBIECANIE POPRAWY Za co cię dziś skrytykowali — za to cię jutro mogą pochwalić. ZESPÓŁ MOCNEGO UDERZENIA Krzykacze — z wzmacniaczem. DYSKUSJA Z UPARTYM — Po co stawiasz na swoim? — Tak sobie, niech stoi. ZDECYDOWANY ANTY30HATER Wytrwał na swoim posterunku —-nie wiedział, w jakim iść kierunku. JERZY LESZCZYŃSKI Rys. „Paris Match" <3^ BY I Rys. „Paris Match*