B I U L E T Y N KAWALIERA KOŁO NR 21 STOWARZYSZENIA SAPERÓW POLSKICH W DRAWNIE IZBA HISTORYCZNA ZIEMI PEŁCZYCKIEJ W PEŁCZYCACH Nr 2/2023 Krzysztof Kaszkowiak (Kanada) W ROCZNICĘ POWSTANIA 1863 Mój Kraj Modlitwa z oddali kiedy patrzę poprzez ocean pod biało czerwonym sztandarem na ojczyznę moją orzeł piastowski unosi się na niebie widzę malwy i płot przy chacie niesiony modlitwą miliona ust zapach ziemi o Boże coś Polskę której wolność zapisana jest krwią przez wieki ochraniał wielkich i małych bohaterów daj nam moc Polaków napełnij nasze serca wiarą poległych za nasz kraj bo jedną ojczyznę mamy a w naszych żyłach płynie krew kraju mój ojców z honorem poległych zawsze będziesz moim domem abyśmy dziś z podniesioną głową dumnie bo serce moje napełnione jest zawołali historia ojców zwycięzców jesteśmy Polakami poległych za twoją wolność i ramię w ramie stanęli u bram ziemi naszej Bóg jest nadzieją by uśmiech na ustach naszych dzieci nie zabraknie nam wiary pozostał na zawsze kiedy biało czerwony sztandar powiewa nad naszymi głowami Bóg Honor Ojczyzna zapisana jest w naszej krwi tą krwią pokonamy każdego wroga tak nam dopomóż Bóg LIMERYK ŚWIĄTECZNY GDY NIEWIASTY PRZYSZŁY DO GROBU PUSTEGO ZASTAŁY W GROCIE ANIOŁA SIEDZĄCEGO ZSTĄPIŁ Z NIEBA W BIELI I ODWALIŁ GŁAZ WSKAZUJĄC PALCEM RZEKŁ, ON JEST JUŻ WŚRÓD WAS IDŹCIE SPOTKAĆ JEZUSA ZMARTWYCHWSTAŁEGO ZDROWYCH SPOKOJNYCH ŚWIĄT Życzy: Redakcja KAWALIERY 1 Chrzest jest jednorazowym obrzędem wtajemniczenia. Polega na rytualnym obmyciu, zanurzeniu w wodzie lub pokropieniu nią w sensie oczyszczenia duchowego. Jan Chrzciciel obmywał wodą wzywając do nawrócenia i nakłaniał do wyznania grzechów. Natomiast Jezus mówił o chrzcie, że jeśli ktoś nie narodzi się z wody i z Ducha, nie może wejść do królestwa Bożego. Część 1: Chrzest jest od wieków bardzo ważnym aktem przyjęcia do Kościoła chrześcijańskiego. Aż do III wieku n. e. chrztu udzielano na powietrzu, w wodzie bieżącej. Pierwotne trzykrotne zanurzanie w wodzie, zostało zastąpione trzykrotnym polaniem wodą głowy chrzczonego. Od V wieku aktu tego dopełniały poszczególne narody Europy Zachodniej. Jednymi z pierwszych były Irlandia (ok.450). Potem przyszła kolej na Franków pod rządami Merowingów. Chrzest Franków W dzień Bożego Narodzenia 498 roku w królewskim przez Remigiusza. Katedra w Reims stała się przez mieście Reims, przyjął chrzest król Franków Chlodwig wieki miejscem ceremoniału konsekracji i namaszczenia I. Chrztu dokonał biskup Remigiusz. Najpierw król, władców zachodniofrankijskich, a potem francuskich. W odwrócony na zachód wyrzekł się grzechów, następnie Anglii, w Londynie - podobną rolę odgrywa od wieków patrząc na wschód, odmówił wyznanie wiary. Po zdjęciu opactwo westminsterskie. W całej Europie znajdują się hełmu, pancerza i szat – symbolicznym zerwaniu z podobne świątynie, w których przez wieki kultywowany pogańskim i grzesznym człowiekiem, jakim był był, lub jest nadal ten ceremoniał. wcześniej – wkroczył do chrzcielnicy, jako nowy Państwo frankijskie zawdzięczało decyzji Konstantyn, w której Remigiusz, zgodnie z obyczajem, Chlodwiga wejście do wspólnoty narodów zanurzył go trzykrotnie, wypowiadając słowa: Skłoń chrześcijańskich w Europie. Było to niezwykle ważne czoło dumny Sigambrze, spal to, coś wielbił, uwielbiaj wydarzenie nie tylko w religijnym wymiarze. Wtedy to, coś spalił. Następujące potem namaszczenie czoła tworzyły się więzi pomiędzy Kościołem a państwem. miało odtąd wielkie znaczenie. Władca otrzymywał w Więzi, które narody i państwa europejskie będą ten sposób w imieniu Boga sakralną moc, by go utrzymywać przez następne wieki. Bez tych doniosłych reprezentował i z Bożej Łaski sprawował rządy. decyzji i więzi pomiędzy państwem a Kościołem, nie Na ruinach baptysterium, w którym dokonano bylibyśmy dzisiaj w tym miejscu, gdzie jesteśmy. Może chrztu Chlodwiga, zbudowano w XIII wieku katedrę. Do nawet niektórych narodów by już nie było. dzisiaj zachował się w niej portal z płaskorzeźbą pokazującą moment chrztu Chlodwiga i namaszczenia 2 Chrzest króla Franków Chlodwiga z dynastii Merowingów w 496 roku. Rys. P.Joubert, w: „W czasach wikingów (793-1066). Od pierwszych wypraw do podboju Anglii, Wrocław 1992, s. 57. Kolejni neofici w Europie Wraz z powstawaniem nowych znaczących ośrodków I słusznie, bo „wiking” to synonim rozbójnika państwowych w Europie przejmowany był wzór morskiego. Więc ponownie chrystianizowano Danię w państwa chrześcijańskiego. W 587 roku chrzest przyjął 965 roku. Z kolei w Norwegii chrzest przyjęto w 933 król Wizygotów Rekkared I. Niektóre narody wymagały roku, ale pierwsza misja zakończyła się całkowitym rechrystianizacji, jak na przykład Anglia. fiaskiem i ponownie rozpoczynano chrystianizację w Chrześcijaństwo pojawiło się tutaj w II wieku, ale 1033 roku. I podobnie z trudnościami przebiegał ten zanikło po wycofaniu się legionów rzymskich w 407 proces w trzecim państwie wikingów – Szwecji. Chrzest roku. Dzisiaj przyjmujemy tę ponowną chrystianizację przyjął król Olaf Skotkonung w 1008 roku, ale na około 600 rok. Z kolei chrystianizację Niemiec zakończył się dopiero w XII wieku. przyjęto na rok około 750, co było związane z Wśród średniowiecznych narodów należy działalnością misyjną św. Winfryda-Bonifacego (†755). jeszcze wspomnieć o przyjęciu chrześcijaństwa przez Co raz więcej narodów przejmowało chrzest i wzór Węgry w 974 i Islandię w 1000 roku. Cały proces organizacji Kościoła, który był powiązany z rozwojem chrystianizowania się narodów Europy kończy chrzest państwowości. W 826 roku na dworze króla Franków księcia litewskiego Jagiełły w 1386 roku w katedrze Ludwika Pobożnego ochrzczono króla Danii Haralda. wawelskiej w Krakowie. Ale chrześcijaństwo wśród wikingów przyjmowało się Wśród wczesnośredniowiecznych narodów, długo, bo rozwijano propagandę, że wiking, który które przyjęły chrześcijaństwo znajdowali się także przyjął chrześcijaństwo przestawał być wikingiem. S ł o wianie. Chrześcijaństwo u Słowian Słowianie w starożytności nie istnieli jako jednostka VI wieku Słowianie zajęli rozległy obszar, sięgający na kulturowo-etniczna. Dopiero wyodrębniali się i proces północy do Bałtyku, na zachodzie do Łaby i Odry, na ten (etnogeneza Słowian) zakończył się tuż przed wielką południowym zachodzie do Turyngii i północnej wędrówką ludów w V w. n. e., wtedy kiedy upadało Bawarii. Ekspansję na zachód zatrzymało Państwo cesarstwo rzymskie. Duży udział w powstaniu Słowian Franków pod rządami dynastii Merowingów i miał lud Wenedów (dlatego potem Słowian często Karolingów. Na południu Słowianie dotarli do nazywano Wenedami, Wendami). Ojczyzną Słowian był dzisiejszej Chorwacji, Albanii, Północnych Włoch i rozległy obszar pomiędzy rzekami Dniepr – Prypeć – Grecji oraz przenikali na teren Bizancjum. Dniestr na wschodzie i Wisłą z Odrą, na zachodzie. W CHRZEŚCIJAŃSTWO U SŁOWIAN W OBRZĄDKU WSCHODNIM W OBRZĄDKU ZACHODNIM VIII/IX w. Słoweńcy i Serbowie o k . 8 0 0 r . Chorwacja 831 r. Wielkie Morawy – Mojmir I 8 8 3 r . Czechy – Borzywoj I 865 r. Bułgaria - car Borys I 9 6 6 r . P o lska – Mieszko I 988 r. Ruś Kijowska - ks. Włodzimierz I IX-XII w. Słowianie Połabscy Od VI do X wieku Słowianie byli jednolici językowo. którzy wierzyli w siły natury i system bóstw oraz idoli. Dopiero między X-XIII wiekiem pod względem Kult pogański był silny szczególnie na obszarach językowym różnicowali się i podzielili na: Słowian Pomorza Zachodniego, gdzie odkrycia archeologiczne zachodnich (Sklavinowie); wschodnich (Antowie) i potwierdziły świątynie pogańskie na Wolinie, na Rugii i południowych. Zanim Słowianie przyjęli Wolinie, ale w i samym Szczecinie. chrześcijaństwo, byli przez trzy-cztery wieki poganami, 3 Apostołowie Słowian W jednym z najstarszych źródeł do dziejów wielkomorawskiego Rościsława, od 864 roku nawracali chrześcijaństwa u Słowian, w „Żywocie Św. na chrześcijaństwo Słowian zamieszkujących obszary Konstantyna” zapisano: Pogański książę bardzo silny Moraw, Czech, Kroacji, Śląska i Słowacji. To oni siedząc w Wiślech, urągał chrześcijaństwu i krzywdę mu przetłumaczyli liturgię i fragmenty Pisma Świętego na robił; posławszy do niego Metody kazał powiedzieć: język słowiański, a Metody został pierwszym Dobrze synu by było, abyś się dał dobrowolnie ochrzcić arcybiskupem Moraw (869-†885 r.). Obaj misjonarze na swojej ziemi, bo inaczej będziesz wzięty w niewolę i nazwani zostali Apostołami Słowian. zmuszony przyjąć chrzest na ziemi cudzej. I tak się stało. Począwszy od VIII wieku n. e. Słowianie Historycy dopuszczają wpływy chrześcijaństwa z przyjmowali chrześcijaństwo z dwóch kierunków: z Wielkich Moraw na Wiślan, zamieszkujących ziemie Bizancjum w obrządku wschodnim (bizantyjskim, obecnej Małopolski. Miało to prawdopodobnie miejsce greckim) i z zachodu Europy w obrządku w czasach, kiedy Wiślanie należeli do państwa rzymskokatolickim. Polska przyjęła chrześcijaństwo z Wielkomorawskiego, objętego misjami wysłanymi przez Czech, gdzie Kościół przyjął charakter rzymsko- cesarza bizantyjskiego Michała III. Zadania misyjne katolicki. Polska uchroniła się przed podobnym jak w wypełniali wtedy Cyryl i jego brat Metody. Czechach podporządkowaniu prowincji niemieckiej i Pomimo, że Wielkie Morawy przyjęły chrzest w utworzone biskupstwo misyjne w Poznaniu, 831 roku, to potrzebne były kolejne misje podporządkowane zostało bezpośrednio Rzymowi. chrystianizacyjne. Obaj misjonarze na prośbę księcia Jan Matejko, Zaprowadzenie chrześcijaństwa w Polsce Chrzest Polski i jego znaczenie Pierwsze najważniejsze wydarzenie w dziejach Polski (†977), siostra księcia czeskiego Bolesława II zostało zapisane jednym zdaniem, zamieszczonym w Pobożnego i ciotka biskupa praskiego Wojciecha. rocznikach pod rokiem 966: Mysko dux baptisatur Popierała Polaków także kolejna krewna z Czech. W (Książę Mieszko przyjmuje chrzest). Badania historyków staraniach Mieszka w Rzymie o własnego biskupa doprowadziły do ustalenia dokładnej daty przyjęcia wspomagała go siostra Dobrawy – Mlada-Maria. Dzięki chrztu przez polskiego księcia na dzień 14 kwietnia 966 temu pośrednictwu, w 968 roku Jordan został r. (Wielka Sobota). Uroczystość odbyła się w nieznanym konsekrowany przez papieża Jana XIII na biskupa bliżej miejscu, ale w grę wchodzą jedynie Ratyzbona w misyjnego i otrzymał on siedzibę w Poznaniu. Biskup Niemczech i najważniejsze grody mieszkowe – Gniezno misyjny Jordan podlegał bezpośrednio Rzymowi, a jego i Poznań. Wspomniane wyżej zdanie wyprzedzało tylko biskupstwo misyjne obejmowało tereny Wielkopolski, jedno – Dąbrówka przybywa do Mieszka, umieszczone Mazowsza, Pomorza i Kujaw. Południe państwa pod rokiem 965. Zdanie to jest śladem bardzo ważnej Mieszka I związane było wtedy innym metropoliom roli w przyjęciu chrześcijaństwa, jaką odegrała pierwsza kościelnym: biskupstwu praskiemu - Śląsk, a żona Mieszka I (od 965 r.), księżniczka czeska Dobrawa ołomunieckiemu – Małopolska z Krakowem po 4 Sandomierz i Przemyśl. Chrześcijaństwo odegrało duchowieństwo, posiadało umiejętności przydatne dla ważną rolę integracyjną. Mieszko I tworząc Państwo państwa. Tylko duchowni posiedli początkowo sztukę Polskie likwidował władzę poszczególnych książąt czytania i pisania, stąd oni prowadzili kancelarie. plemiennych oraz lokalne kulty pogańskie. W to miejsce Niektórzy historycy biorąc pod uwagę akcje dawał wspólną, jedną religię – chrześcijaństwo. zbrojne margrabiego niemieckiego Gerona, który dotarł Piastowie, jako już dynastia, która przyjęła do środkowej Odry, uważają, że Mieszko przyjmując chrześcijaństwo, objęła przodownictwo wśród dynastii chrzest, chciał się zabezpieczyć przed nawracaniem plemiennych i zaczęła używać tytułu z woli Boga swego kraju siłą przez cesarstwo niemieckie. Ale książęta Polski. Decyzja o przyjęciu chrztu sprawiła, że zagrożenie niemieckie dla Polski w latach 965-966 poprawiło się położenie państwa Polskiego na arenie praktycznie nie istniało. Ten wniosek pozwala bardzo międzynarodowej Poprzez Kościół Polska uzyskała wysoko ocenić krok w przyszłość księcia Mieszka - ku dostęp do kultury europejskiej. Polska przyjęła łacinę, chrześcijaństwu. (c.d.). Grzegorz J. Brzustowicz jako język liturgii i nauczania. Coraz liczniejsze 16 KWIETNIA DZIEŃ SAPERA CHWAŁA SAPEROM DZIŚ NIE MASZ WIĘKSZEGO PRZYJACIELA NAD POLSKIEGO SZAREGO SAPERA ON LUDZI BRONI, RATUJE BURZY , BUDUJE. TORUJE KLĘCZĄC „ŚMIERĆ” RDZAWĄ Z ZIEMI WYBIERA FABRYKA SIECI RAZ JESZCZE W 1906 roku w ówczesnym Neuwedell czyli w Drawnie rozpoczęła produkcję fabryka sieci ,która w historii miasta zapamiętana została jako Gustav Strehlow Netzfabrik Neuwedell / Neumark. Po śmierci Strehlowa w maju 1937, jego spadkobiercy sprzedali zakład kupcowi z Choszczna Walterowi Kremmin od tej chwili zakład nosił nazwę Mechanische Netzfabrik Gustav Strehlow, Inhaber ( właściciel ) Walter Kremmin. Fabryka sieci w Drawnie w czasie wojny nie była zniszczona, zachowało się też wyposażenie techniczne. W 1945 chrapkę na nią mieli Rosjanie z pobliskiego „Rukina”. Jednak przejęły ją władze polskie. Według dr. S. Gizińskiego przed zniszczeniem jej przez Rosjan mieli uratować ją drawieńscy milicjanci. Pierwsze kroki Fabryka została pod kierunkiem Mieczysława sukcesywnie. Remont główny przeprowadzono w 5 a Muszyńskiego zabezpieczona i uruchomiona. On i jego pozostałe odrdzewiono. Do końca roku pracowało 6 zona p. Muszyńska kierowniczka działu firanek maszyn, siódmą uruchomiono w 1947 r. osiągnieto przeszkolili też pracowników. Żona prowadziła kurs wtedy wydajnośc 1600 kg sieci rybackiej i 30 kg firan haftu firanek , z przekazów ustnych wiadomo ,że miesięcznie. W styczniu 1946 zatrudniała 11 osób kierownik pracował po kilkanaście godzin dziennie. W fizycznych i 3 umysłowe. Rok później 45 fizycznych i 8 1945/46 r. fabryka należała do Zjednoczenia Fabryk umysłowych. Surowce sprowadzano: przędza Artykułów, i Tkanin Technicznych Przemysłu bawełniana z Łodzi, wegiel i koks ze Śląska Maszynę Włokienniczego w Łodzi, posiadała 11 maszyn z parową przerobiono na elektyczną, zasilała ją których pracowała tylko jedna produkująca sieci elektrownia z Kamiennej. Załoga nie chciała korzystać z firankowe, pozostałe maszyny uruchamiano stołówki dlatego dostawała suchy prowiant. Czarne chmury roku 1947 W 1947 r. Fabryka podlegała pod Centralny Zarząd Powiatowej Rady Narodowej w Choszcznie, sprzeciwiło Przemysłu Włókienniczego w Łodzi , który dla Drawna się takim działaniom uzasadniając, że fabryka bez nie miał szczęśliwej ręki .Już w 1947 planowano by pomocy z zewnątrz uruchomiona została przez wiosną 1948 r. przenieść zakład do Kołobrzegu lub do miejscową ludność i uratowana przed zniszczeniem, że innego miasta wybrzeża. Wiadomo, że 22 grudnia 1947 jest jedyną fabryką w Drawnie, ponadto ,że istnieje tu r. w Darłowie rozpoczęto z myślą o fabryce sieci połączenie kolejowe, miasto ma 7 klasową szkołę starania o przejęcie od Armii Czerwonej pomieszczeń po podstawową, a w toku trwa realizacja powołania byłej fabryce łożysk kulkowych. Wieści o planach gimnazjum i niższej szkoły rzemieślniczej (takowe są w przeniesienia fabryki dotarły do Drawna, które Choszcznie), mieszkania w Drawnie są tańsze niż w odpowiednio zareagowało. Na wniosek Miejskiej Rady innych regionach, miasto pracownikom zapewnia działki Narodowej (przew. St. Piwowar) w Drawnie, Prezydium warzywne. 5 Pierwsze decyzje Od 1.01 1948 r. fabryka podlegała Dyrekcji Państwowej lokal uniemożliwiający rozbudowę a nawet utrzymanie Fabryki Taśm i Pasów nr 3 w Bydgoszczy jako jej produkcji. Stwierdzono ,że Drawno jest miejscowością oddział nr II . 2 stycznia 1948 r. w związku z zmianą malaryczną z tego względu ministerstwo nie może podporządkowania pracownikom umysłowym kierować do Drawna pracowników technicznych i wypowiedziano od marca umowę o pracę a pracownicy administracji (!) 12 stycznia 1948 komisja PRN z fizyczni zawarli zbiorową umowę. Równolegle Urząd Choszczna stwierdziła ,że kierownik fabryki i Przemysłu Włókienniczego w Łodzi (kier. J.Szymczyk) pracownicy umysłowi w liczbie 7 chcą by zakład został stwierdził w piśmie skierowanym do Wydziału przeniesiony, natomiast robotnicy mieszkający w Przemysłu i Handlu Urzędu Wojewódzkiego w Drawnie i mający tu swoje rodziny chcą by fabryka Szczecinie, że przeniesienie fabryki jest konieczne ze pozostała w mieście. względu na warunki zdrowotne oraz na nieodpowiedni Zatrudnienie struktura, produkcja W tym czasie w fabryce pracowało 53 pracowników w Wojewódzkiej Rady Narodowej wskazywało na tym 7 umysłowych. Kobiet zatrudnionych było 35 a absurdalność wyciąganych argumentów uzasadnia- mężczyzn 18. Zakład posiadał 9 (8) maszyn w tym jących konieczność przeniesienia fabryki do Słupska dwie były w remoncie. Wszystkie maszyny stały na w ul. Kozietulskiego lub Darłowa przy okazji zarzucając hali fabrycznej na parterze. Na pierwszym piętrze panom z Dyrekcji w Łodzi lenistwo gdyż do tej pory nie znajdowała się obszerna i jasna wykańczalnia sieci. potrafili odebrać zalegającą w magazynach produkcję i Magazyny i składy pod względem kubaturowym zapoznać się na miejscu z fabryką i jej problemami, zapewniały dobre warunki przechowywania, jednak jednocześnie winiono „Łódź” za niewypłacenie bliskość jeziora stwarzała zagrożenie wilgocią . Fabryka pracownikom przez półtora miesiąca wynagrodzenia . miała jeden samochód ciężarowy. Dział firanek mieścił Możliwe ,że było to działanie celowe zmierzające do się w pomieszczeniu wykańczalni sieci. Produkcja firan pogorszenia nastrojów społecznych wśród załogi opierała się na dziale sieci, który produkował sieć Osobami funkcyjnymi zajmującymi się księgowością firanową po czym wzory były haftowane ręcznie. W byli; referent administracyjny buchalter Stefan Janiczak, okresie przejściowym po likwidacji fabryki planowano główny księgowy Sergiusz Czemiszow, rachmistrz przewieźć do Drawna bale siatki firankowej przewidując Henryk Noska. W dn. 15 01.1948 r. podczas zleconej ,że ich wzorcowanie zajmie rok. Firanek fabryka nie przez Prezydium Powiatowej Rady Narodowej w mogła samodzielnie sprzedawać, możliwości zakupu Choszcznie doraźnej kontroli fabryki stwierdzono, że na pozbawieni byli także pracownicy. Wyroby wywożone dzień 31.12.1947 w magazynach fabryki było 4993 kg były do Centrali Tekstylnej w Sopocie i tam sieci o wartości 2.9206 201 zł. Natomiast do dnia składowane w miejscowej Składnicy Wyrobów kontroli wyprodukowano jej 613 kg o wartości 324 890 Wełnianych Nr 11. W dniu 14 stycznia Prezydium zł. Głównym odbiorcą produkcji w 1947 r. była Powiatowej Rady Narodowej w piśmie do Centrala Rybna Oddział Morski w Gdyni. Próby obrony zakładu Prezydium Powiatowej Rady Narodowej już od 1947 r. uczestniczyli przedstawiciele Woje-wódzkiej Rady zabiegało o wstrzymanie przeniesienia fabryki Narodowej, burmistrz Drawna i przewodniczący motywując to groźbą wstrzymania rozwoju miasta i Miejskiej Rady Narodowej w Drawnie Stanisław podważaniem autorytetu władz samorządowych, które Piwowar i inni, był też kierownik Fabryki Mieczysław nie potrafiły temu zaradzić. Koszt przeniesienia fabryki Muszyński. Podczas tego spotkania ustalono by: oszacowano na 2500 000 zł natomiast przystosowanie dotychczasową fabrykę dostosować do wyrobu firanek, nowego obiektu w Drawnie według obliczeń architekta natomiast maszyny sieciowe przenieść razem z działem kosztowałoby 1000 000. 28 stycznia 1948 r. w obronie na ul Choszczeńską 65 . W tej planowanej na główną fabryki stanęli pracownicy prosząc Wojewódzką Radę siedzibę fabryki posesji znajdowały się: dom fabryczny Narodową o pozostawienie ich zakładu w Drawnie. garaże, stajnie i mieszkania dla pracowników. Zarząd Stosowne pismo podpisali; Haptarówna, Haptar, miejski zobowiązał się sfinansować z funduszów Adamowicz, Uliczówna, Buczko A.Maciejewska, własnych lub z dofinansowania całą operację Kowalski, Witkowska, Kamińska, Puczyńska, Dubiecka, zmierzającą do uruchomienia działu sieciowego. Po Haptar, Golisz, Haptar, Kowalczyk, Catewicz, Catewicz, konferencji odbyła się wizja lokalna, która stwierdziła, Łojko, Lipnicka, Morozówna, Lipnicka i NN Ogólnie że wynagrodzenie pracowników fizycznych i umysłowych 23 osoby. W maju 1948 r. Dyrekcja Państwowej Fabryki jest niewspółmiernie niskie w stosunku do wartości wyrobów. Taśm i Pasów nr 3 w Bydgoszczy zrezygnowała z Fabryka zatrudniała wówczas 49 pracowników fizycznych i 4 zamiaru przeniesienia Fabryki Sieci do Słupska. umysłowych. Miesięczne wynagrodzenie pracowników Powodem były zbyt duże koszty przystosowawcze dla fizycznych wahało się między 4 000 do 7 000 zł, a umysłowych 5.500 do 11 000. Produkcja miesięczna fabryki uruchomienia tam fabryki znacznie przekraczające wynosiła średnio 1.800 kg sieci o wartości od 500 do 3000 zł koszt jej modernizacji w Drawnie. 30 lipca 1948 r. na za kg. Pracownicy w skutek przekroczenia planu otrzymywali zebraniu w siedzibie burmistrza Drawna Franciszka premie wys. 25-30% a nawet 50%. Wiśniewskiego odbyła się konferencja w której 6 Zdrada Dzień później 31 lipca 1948 r. Ministerstwo Kontroli Społecznej, Rumiński Stanisław i Przemysłu i Handlu postanowiło przenieść fabrykę komendant MO w Drawnie Karbowy Kazimierz do Darłowa stosowne pismo w imieniu ministra sporządziła protokół z którego wynika, że dwie podpisał podsekretarz stanu ministerstwa Eugeniusz osoby z kierownictwa fabryki niemal wymusiły od Szyr. Zwolennicy przeniesienia fabryki nie pracowników podpisanie pisma optującego za próżnowali widząc determinację samorządów od przeniesieniem fabryki z Drawna. Kierownikowi Drawna po Szczecin w ratowanie fabryki uderzyli Fabryki Mieczysławowi Muszyńskiemu zarzucono, by przyśpieszyć jej przeniesienie. 25 sierpnia 1948 że podstępem wymusił podpisanie tego pisma gdyż r. i skierowali pismo do Naczelnego Dyrektora ob. stwierdzał ,że fabryka zostanie przeniesiona a Rutkowskiego w Bydgoszczy o podjęcie podpisy dadzą orientację co do ilości mieszkań zdecydowanych i konkretnych kroków w sprawie jakie należy zabezpieczyć dla przeniesionych urzeczywistnienia przeniesienia fabryki do pracowników. Takich samych argumentów użył Darłowa .Pismo podpisało ok. 30 osób Henryk Nosko. Ogólnie chodziło o to, że ten który argumentując, że ze względu na to iż w Drawnie podpisze pismo uzyska prawo do przeniesienia a nie ma fachowego lekarza, dentysty, gimnazjum „a jeśli nie podpisze to będzie za późno. Natomiast w nawet fachowej akuszerki”, „domu rozrywki” i przy trakcie przesłuchania buchalter fabryki Stefan okazji ostrzegając, że w razie nie rozwiązania tego Janiczak namawiał robotników by nie zmieniali problemu pracownicy będą się zwalniać i przenosić swojej decyzji i optowali za przeniesieniem fabryki. do większych miast. Niestety do dziś niesmaczny i Znane są nazwiska całej 30 która pismo podpisała egoistyczny wydaje się użyty argument jednak ze względu na manipulację i mobbing jakie malarycznego powietrza w Drawnie. Petycja ta dała wobec nich zastosowano nie zostaną one mocny argument społeczny niejako uzasadniający wymienione. Nerwowość z jaką niektóre osoby decyzję Eugeniusza Szyra. Niestety wydaje się ,że funkcyjne podchodziły do pisma z 25 sierpnia 1948 przesądziła pojawieniu się beznadziei jaka wokół r. świadczyła o jego ważności i o tym, że istniała fabryki zapanowała. 8 września 1948 Komisja jeszcze iskierka nadziei na uratowanie zakładu. Kontroli Miejskiej Rady Narodowej w składzie: Pismo było torpedą która tę nadzieję faktycznie przewodniczący Kowalski Aleksy, członek ostatecznie zatopiła. Kalinowski Kazimierz, instruktor Miejskiej Komisji Agonia Państwowej Fabryki Sieci 11 września 1948 r. do Referatu Przemysłu i budynków. 18 września 1948 r. w imieniu Handlu Starostwa Powiatowego w Choszcznie przewodniczącego PRN Józefa Lewickiego z PPS wysłano w imieniu wojewody pismo wyrażające wysłano pismo z Choszczna o wstrzymanie zgodę na przeniesienie maszyn i urządzeń wywozu maszyn. Wyraża ono żal, że może tak być technicznych do Darłowa z jednoczesnym ,że naruszony został autorytet samorządów gdyż poleceniem zabezpieczenia pozostawionych cały wysiłek w celu zatrzymania fabryki w Drawnie 7 został zlekceważony , że mająca powstać w miejscu Rady Narodowej w Szczecinie 11 października fabryki sieci fabryka firanek okazała się 1948 r przewodniczący WRN Józef Pietrusiński mistyfikacja uspakajającą. Pismo słusznie zwrócił się do Ministerstwa Przemysłu i Handlu z przewiduje zahamowanie rozwoju miasta. 2 prośbą o ponowne rozpatrzenie sprawy października protokół z przesłuchania świadków przeniesienia fabryki z Drawna do Darłowa. Pismo manipulacji przesłano do Prezydium Wojewódzkiej to nie poskutkowało i zakład przeniesiono. Po latach Zachodzi jednak pytanie dlaczego zatroskane o oraz moja ciocia Ludmiła Janiczak. Od 49 go roku zdrowie ministerstwo pozwoliło by inni mieszkańcy „ani widu ani słychu”, tak jak o fabryce w Drawnie, Drawna nadal mieszkali w szkodliwym która miała produkować firany. Co było chyba malarycznym klimacie ? Dlaczego w tej sprawie nie największym oszustwem w polskiej historii miasta. powiadomiono kompetentne ministerstwo zdrowia Szkoda tylko ,że takiej roli jaką fabryka odegrała w ? Dlaczego mimo jak twierdzono złych warunków historii Darłowa nie dane jej było odegrać w historii produkcji i magazynowania zakład ten przed 1939 Drawna, Natomiast do korzeni w postaci r. odnosił sukcesy. Dlaczego mimo zapewnień rad Mechanische Netzfabrik Gustav Strehlow, Inhaber narodowych od Drawna do Szczecina o gotowości Walter Kremmin w Neuwedell odwołuje się do modernizacji zakładu organa te zignorowano i niemiecki zakład, który nosi nazwę "Mechanische zakład ten przeniesiono. Nie ulega wątpliwości ,że Netzfabrik Walter Kremmin GmbH & Co. K.-G.". fabryka sieci mogłaby na wiele lat przed Obecnie jest renomowaną firmą rodzinną. utworzeniem DPN stać się wizytówką Drawna. Jest Produkuje m.in., wszelkiego rodzaju liny w tym i pytanie najważniejsze na ile przeniesienie to olinowania żagli. powrozy, cumy, sznurki, dratwy; przyhamowało rozwój miasta? Myślę ,że płótna, przędze; sieci rybackie ,ratownicze, przyhamowało, gdyż biorąc pod uwagę antypoślizgowe, kolejowe; sieci specjalistyczne do przeprowadzoną uprzednio analizą kier basenu, katamaranu, barierowe do hodowli ryb, na Muszyńskiego mogłaby zatrudniać docelowo 150 węgorze, na winorośl, ornitologiczne, osób. O fabryce w Darłowie o której nie mówiąc o maskownicze; pułapki dla ryb, kasiorki, moskitiery; jej rodowodzie urodzony w 1947 r. w Drawnie ciężarki, igły a także drewno opałowe. Leszek Szyksznian wspominał na forum https://www.facebook.com/groups/1553068344946 Na podst. materiałów z Archiwum Państwowego 932/posts/1988493411404421/: Pierwsza była w Szczecinie, opracował Andrzej Szutowicz fabryka sieci rybackich. Pracował w niej mój dziadek Stefan Janiczak, mój ojciec Jan Szyksznian, 19 KWIETNIA 2023 R. 80 ROCZNICA WYBUCHU POWSTANIA W GETTCIE WARSZAWSKIM W kwietniu 2007 r. razem z p. Romanem Buckim z Chomętowa byliśmy w Treblince. Przypadek zrządził ,że na teren dawnego obozu zagłady wjechaliśmy wczesnym rankiem w rocznicę dnia , w którym w 1943 r. zwożono tu, wyłapanych w trakcie likwidacji getta warszawskich Żydów. Mieliśmy okazję przemieścić się wzdłuż nasypu dawnej bocznicy po której ich wieziono i zszokowani przejść od rampy wyładowczej cały dawny teren obozu, na którym wokół głównego pomnika znajdują się głazy z nazwami miejscowości, skąd ofiary tu przybyły . Z tego miejsca w stojącej koło Spichlerza w Drawnie” macewie z bruku” wmurowany jest w przywieziony przez nas z Treblinki kamień. W następnym numerze KAWALIERY redakcja zamieści wspomnienie z naszego pobytu. Na zdjęciu głaz ku czci Żydów warszawskich zamordowanych w Treblince. Zdjęcie wykonano w 2007 r. A.Sz. 8 TAK WYGLĄDAŁ POMNIK W BRZEZINACH Pod płotem, na terenie przykościelnym w Brzezinach, leżą trzy kamienne płyty. Największa środkowa to główny element dawnego pomnika ku czci poległych na frontach pierwszej wojny światowej, żołnierzy wywodzących się z Brzezin. Na tej płycie zachował się ledwo widoczny Krzyż Żelazny. Na płytach odnajdziemy napis, a pod nim uwiecznione nazwiska: Es starben den Heldenlod fur Vaterland im Weltdkriege 1914-1918 (Bohaterowie polegli za ojczysty kraj w wojnie światowej 1914-1918) Kurt v. Wiefersheim 15.09.14, Emil Herzberg 22.06.14 Wilhelm Jordan 11.11.14 Hermann Stabenow 12.01.15 Otto Luttert 16.10.15 Rudolf Kühl 08.10.15 Hermann Burow 13.01.15 Albert Schmidt 08.04.15 Fredrich Burow 22.07.15 Wielhelm Thelke 28.09.15 Otto Ganske 03.06.16 Georg Krause 29.11.16 Adolf Kramuschke 29.01.17 Hermann Hahn 19.04.17 Fritz v.Voss 16.10.17 Otto Kommesser 30.08.18 Wilhelm Krüger 30.03.18 Otto Voge 30.05.18 Albert Burow 09.06.18 Helmut Janke 20.09.18 Otto Burow 03.10.18 Albert Jolitz 20.10.18 Ernst Freitag 01.02.18 Wilhelm Paul 04.11.18 Martin Stucke 26.09.17 Erich Ostreich 10.10.18 Płyta ustawiona była naprzeciw bocznego wejścia do kościoła. Otoczona drewnianym falistym parkanem, zwieńczona była orłem stojącym na kuli z rozpiętymi skrzydłami. Pomnik przetrwał działania wojenne, gdyż jest widoczny na zdjęciu z 1945 r. Niestety już bez orła (zdj. za: „Heimatgruss Rundbrief”, niem. kartka sprzed 1939 r.). Andrzej Szutowicz ROBOTNICY PRZYMUSOWI NA TERENACH DZISIEJSZEJ GMINY DRAWNO Poniższa lista powstała na bazie https://straty.pl/szukaj-mrk.php, obejmuje sto kilkanaście nazwisk osób przywiezionych przez Niemców do pracy w majątkach i gospodarstwach, które znajdowały się na terenie dzisiejszej gminy Drawno. Nazywani są „Niewolnikami III Rzeszy”, choć nikt z wymienionych nie stracił życia, nie znaczy to, że było im tu bardzo dobrze. Lista powstała głównie na podstawie ankiet składanych w celu uzyskania odszkodowania za okres pracy przymusowej, czyli przez żyjących. Lista jest niepełna, dlatego warto ją uzupełniać, wzorem niech będzie powstanie kilka lat temu , listy pierwszych mieszkańców Drawna w 1945 r. utworzonej przez Miejską Bibliotekę Publiczną gdzie jest dostępna. 9 ADAMCZYK IGNACY s. STANISŁAWA i Deportowany do pracy przymusowej w 1940 r. Pracował MARIANNY ur. 1932-02-01 w ZALESIU. W latach na roli w Sieniawie. 1941-1945 pracował w Zalesiu – Brzeziny. C H O J N A C K A L E O K A D I A c . J Ó Z E F A i ADAMCZYK JANUSZ s. STANISŁAWA i HELENY STANISŁAWY ur. 1929-04-21 w m. DĘBOWA ur. 1944-10-30 w Brzezinach. Dziecko urodzone w ŁĄKA. Zatrudniona w Kiełpinie w latach 1940-1945. trakcie trwania represji rodziców. Z m . 1 9 9 6 - 1 0 - 0 3 . ANDERS MIECZYSŁAW syn WŁADYSŁAWA i CHUDZIK po mężu KASIŃSKA MARIANNA c. MARTY [inne wersje: MARIA] ur. 1923-12-29 WOJCIECHA i MAGDALENY ur. 1927-02-25 w m. PIĄTKOWO-POZNAŃ. Deportowany w 1940 do pracy GAWRONKI-ŁĘCZYCA. W 1942 deportowana do przymusowej. Pracował do 1945 w Sieniawie pracy przymusowej. Pracowała w Barnimiu do 1945. BADZIŃSKA ELŻBIETA c. JANA i ELŻBIETY ur. CIROCKA MARTA c. PAWŁA I ANASTAZJI ur, 1936-10-22 w m. CZĘSTKOWO. Dziecko deportowane 1905-01-13. W latach 1941-1945 pracowała w (niepracujące), w latach 1940-1945 przebywała w Święciechowie. Zm. 1999-06-08. Święciechowie. CIROCKA TERESA c. ALOJZA I MARTY ur. 1938- BERDEL po mężu TASZAK ZOFIA c. 03-02 w m, GOŁUBIE. Dziecko deportowane MIECZYSŁAWA i EMILII ur. 1905-12-18 (niepracujące) przebywała w Święciechowie w latach ŚWINIUSZE powiat RÓDKI, województwo 1941-1945. LWOWSKIE. Deportowana w 1942 do pracy DARGACZ KLEMENS s. JANA i ELŻBIETY przymusowej w Chomętowie gdzie pracowała u ppłk ur.1940-03-31 w m. CZĘSTKOWO. Dziecko Ericha von Wedel do 1945. Zm. 2000-04-16. deportowane (niepracujące) tuż po urodzeniu ,przebywał BERCZUK po mężu SILSKA JULIANNA w Święciechowie w latach 1940 – 1945. BARBARA c. STANISŁAWA i ANNY ur. 1919-01-01 DARGACZ LEON s. JANA i ELŻBIETY ur. 1931- w m. LETNIA. Mieszkała w Drohobyczu. Deportowana 02-20 w m. LETNI DWÓR. Dziecko deportowane do pracy przymusowej w 1941. Pracowała u FRITZA (niepracujące), przebywał w Święciechowie w latach DRAMOW w m. PŁAWNO do 1944 potem w 1940-1943. Święciechowie. Zm. 2000-02-18. DĘBICKI ANTONI s. ANTONIEGO AMANDY ur. BŁASZCZYK MARIAN syn WALENTEGO i 1918-05-31 w m. KLONOWO, zm. 1996-07-08. JÓZEFY ur. 1924-01-28 .W latach 1941 – 1945 Pracował w tartaku w Drawnie w latach 1940-1945. . pracował w Brzezinach u Paula Bumtera. Zm. 2001-08- DEMSKA JANINA c. JANA i HELENY ur. 1934-03- 27. 11 w m. ORZECHOWO. Dziecko deportowane BŁASZCZYK po mężu KOSTKIEWICZ HELENA (niepracujące), przebywał w Święciechowie w latach c. Walentego ur. 1925-10-26 w MIECZOWNICY 1940-1945. powiat KONIN. Deportowana do pracy przymusowej DMOWSKA po mężu ZIELIŃSKA KRYSTYNA w 1941. Pracowała w Brzezinach do 1945. STANISŁAWA c. JANA i STANISŁAWY ur 1925- BŁĄDEK TADEUSZ s. IGNACEGO i EWY z d. 01-19 MIEDZNA, zamieszkała w m. SOKOŁÓW KRAWIEC ur. 1923-08-12 w m, WĘGORZYN. W 1940 PODLASKI. Pracowała w Brzezinach w 1943. został deportowany na roboty przymusowe do DZIMIŃSKA po mężu KRYGIER WŁADYSŁAWA Święciechowa. W 1945 przebywał w obozie c. BOLESŁAWA i ANNY ur. 1927-09-24 w m koncentracyjnym Sztuthof. Zm. 2006-03-31. TORZEWO w woj. POMORSKIM. Deportowana do BŁEDEK po mężu JANAS STANISŁAWA c. pracy przymusowej w 1943 r. Pracowała w Żółwinie do IGNACEGO i EWY ur. 1924-11-19 w m. 1945. Zm. 2002-12-03. WĘGORZYN. Zm. 1999-08-08. Deportowana do pracy FOKT po mężu DRABIK KRYSTYNA ZOFIA c. przymusowej w 1940. Pracowała w Zdanowie do 1945. J A N A i T E O D O Z J I 1 9 2 8 - 0 4 - 0 6 w m . P O S A D A p o w i a t BOGACKA FRANCISZKA c. STANISŁAWA i RADOM, zatrudniona do 1945 w Karpinie w ZOFII ur. 1933-01-15 w m. KOCOŃ, zm. 2008-08-20. rolnictwie W lipcu 1942 osadzona w lagrze w m. GÓRECKA BARBARA c. FELIKSA I HALINY ur. SIEMIANOWICE, zwolniona w maju 1943. 1943-04-24 w DRAWNIE w trakcie trwania represji Wywieziona na roboty , trafiła do Drawnika gdzie rodziców w wyniku ich deportacji do pracy pracowała do 1945 . p r z y m u s o w e j . BORASA CZESŁAWA JANINA c. STANISŁAWA GĄTAREK CZESŁAWA c. ANDRZEJA i JÓZEFY MARIANNA ur. 1929-05-25 w STANISŁAWOWIE. ur. 1932-11-13 w m. STEFANÓW. W latach 1942 – Deportowana do powiatu choszczeńskiego. W latach 1945 zatrudniona w rolnictwie w Konotopie. 1941-1945 pracowała w Karpinie. G E L I Ń S K I P A W E Ł s . J A N A i P A U L I N Y u r . 1 9 1 3- BRYŁKA HALINA c. WACŁAWA i MAGDALENY 04-29. Zmobilizowany w 1939 r. Uczestnik wojny ur. 1927-10-01, zm 1996-11-29.W Drawnie od 1940 r. obronnej, jeniec Stalagu II E. Zwolniony z niewoli w pracowała w rolnictwie w latach 1944 – 1945. 1 9 4 0 . W l a t a c h 1 9 4 1 - 1 9 4 5 p r a c o w a ł w Ś w i ę c iechowie. CHMIELEWSKI EDMUND s. MAKSYMILIA-NA i HUMSKI PIOTR s. MARCINA i KONSTANCJI z d. MARCJANNY ur. 1924-08-02 m. GNIEZNO KAZIMIERCZAK ur. 1906-07-25 w m. KOŚCIAN, zm. 10 1990-08-19. Żołnierz września 1939. Wziety do niewoli KOWALCZYK MAGDALENA c. DOMINIKA i w okolicach Gdyni. 1939-09-18 . Przebywał w Stalagach HELENY ur. 1934-05-27 w m. RĘBIECHOWO. II D i II E.. Pracował w Święciechowie i Alberta Dziecko deportowane (niepracujące) w 1944, Prellwitz w Choszcznie. Zwolniony z niewoli w Wolinie Przebywała do 1945 w Święciechowie. w maju 1945. K R A S I Ń S K A p o m ę ż u K U B I A K LEOKADIA c. JANIACZYK po mężu KANIA HELENA s. JAKUBA i MARIANNY ur. 1917-12-08 w m. BORKI ANTONIEGO i STANISŁAWY ur. 1931-05-11 w m. PRUSINOWSKIE. Deportowana do pracy przymusowej GALEWICE powiat WIELUŃ. Zm. 2007-02-08. w 1943. Pracowała w Borowcu do 1945. Wywieziona do Barnimia w 1940. KUBIAK STANISŁAW s. KAZIMIERZA i JARZYŃSKA GENOWEFA c. FRANCISZKA i STANISŁAWY ur. 1911-03-17 w m. SZADEK. MARIANNY ur. 1921-10-04 w m. LEŻAJNO. Deportowany do pracy przymusowej, w 1943 r. w pracowała w okolicach Drawna w BARNIMIU w BOROWCU u ALFREDA MEISNE „na robotach” do latach 1942-1945. Zm. 2000-02-19. k w i e t n i a 1 9 4 5 . Z m . 2 0 0 9 - 0 6 - 1 6 . KADZIAK URBANIAK LEOKADIA c. JÓZEFA i KULWICKA GABRIELA c. ALEKSANDRA i MARIANNY ur. 1926-02-23 w m. ROGÓŹNO powiat IRENY ur. 1942-12-25 w DOMINIKOWIE ŁOWICZ województwo łódzkie. W latach 1942 – 1945 Pozbawienie opieki rodzicielskiej, przeżyła. pracowała w Niemieńsku. KUDER BOGUMIŁA c. JÓZEFA i LEOKADII ur. KARBOWIAK LUDWIKA c. KAZIMIERZA i 1936-04-20 w GDYNI. Dziecko deportowane WERONIKI ur. 1921-03-15 w m. DZIEMBOWO- (niepracujące) w 1942, do 1945 w Prostyni. CHODZIEŻ. Pracowała w Barnimiu w latach 1941 - LELENIEWSKI JAN s. FRANCISZKA i 1945. WALENTYNY ur. 1922-02-07 w m. GOSTKOWO KURCZYŃSKI MARIAN EUGENIUSZ s pow. PRZASNYSZ. W 1940 deportowany do pracy WŁADYSŁAWA i SABINY ur. 1925-01-03 w przymusowej w Prusach Wschodnich od 1944 r, w WARSZAWIE. Deportowany do pracy przymusowej w DRAWNIKU k. DRAWNA. Zamieszkał w 1941. Zatrudniony do 1945 w rolnictwie u Friedy Peris WARSZAWIE. w Karpinie. Zm. 2008. L E S I E W I C Z - K R Z E S Z E W S K A A N N A c. KLIMEK ADAM s. STANISŁAWA i STANISŁAWY TADEUSZA i ANASTAZJI ur. 1932-02-18 m. ur. 1927-02-22 w m. KILANIA. Pracował w RĄKCZYN (inne wersje: PODDĘBICE). Dziecko Świeciechowie 1942-1945. Zm. 2000-08-06. d e p o r t o w a n e w 1 9 4 1 ( n i e p r a c u j ą c e ) , o d 1 9 4 4 p r a c o w a ła KLIMEK LEOKADIA c WIKTORA ur. 1905-08-02 w w Barnimiu. GRODNIE zm. 1994-12-24 Pracowała w LEWANDOWSKI KONRAD s. LEONA i TERESY Prostyni (WILDFORTH BHF) od 1942-1945. u r . 1 9 0 7 - 0 2 - 1 7 . O d 1 9 3 9 d o 1 9 4 5 p r a c o w a ł n a r o li w KNAPIK TADEUSZ s. STANISŁAWA i Żółwinie, zm. 1999-05-02. FRANCISZKI ur. 1924-10-28 w POZNANIU. Pracował LEWANDOWSKI ZYGMUNT s. WACŁAWA w rolnictwie w Drawnie od listopada 1940 do lutego LEOKADII ur. 1926-05-15 w m. KUTNO. 1945. Deportowany do pracy przymusowej, przebywał w KOZIAR WŁADYSŁAW s. JANA i KATA-RZYNY Rościnie ( ROSTENBERG) w latach 1942- 1945. ur.1919-12-22 w m. LIPOWIEC. Zm. 2003-10-26. ŁOBODA po mężu KOWALSKA REGINA MARIA Deportowany do pracy przymusowej, w Drawnie od c. CZESŁAWA i WENENCJI ur. 1940-04-09 w 1943 r. Przebywał „na robotach” do kwietnia 1945. S I E M O Ń - T O R U Ń , d z i e c k o d e p o r t o w a n e d P o d e g r o d z i a KOMOROWSKA po mężu KATARZYŃSKA w maju 1940 (niepracujące) zm. 2007. GENOWEFA c. JANA i FELIKSY ur. 1932-10-09 w MACHINIA TADEUSZ s. JANA i ANNY m. NAGODÓW GOSTYNIN Dziecko deportowane ur. 1929-02-02. Zatrudniony w Kiełpinie w latach 1940- (niepracujące) w Konotopie w latach 1941-1945. 1 9 4 5 . KOMOROWSKA po mężu JASTRZĘBSKA MACHYNIA po mężu BARTNIK WANDA c. JANA TERESA c. JANA I FELIKSY ur. 1943-08-04 w m. i ANNY ur. 1931-05-31 w m. WEGORZYN pow. KONOTOP. Dziecko urodzone w trakcie trwania WĄBRZEŹNO. Deportacja do pracy przymusowej. represji rodziców. Pracowała w Kiełpinie do 1945. KOMOROWSKI JÓZEF s. JANA i FELIKSY ur. MACHYNIA JÓZEF s. JANA i ANNA ur. 1922-03-04 1940-01-06 w NAGODÓW-GOSTYNIN. Dziecko w m. WĘGORZYN powiat WĄBRZEŹNO. W 1940 deportowane (niepracujące) w Konotopie w latach deportowany do pracy przymusowej. Pracował w 1941-1945. Kiełpinie do 1945. KOMOROWSKI KAZIMIERZ s. JANA i FELIKSY MACHYNIA STANISŁAW s. JANA i ANNY ur. ur. 1930-03-30 [inne wersje: 1930-03-04] w m. 1926-10-31 w m. WĘGORZYN. W latach 1940 – 1945 NAGODÓW pow. GOSTYNIN woj. Płock. W latach pracował w Kiełpinie 1941-1945 pracował w rolnictwie u Sticha w Konotopie. MACZKOWSKI HENRYK STANISŁAW s. Zm, 2001-02-19. TYTUSA i HELENY ur. 1925-04-27 w m. POZNAŃ. W latach 1940-1941 pracował w Choszcznie , od 1941- 11 1945 w Święciechowie u ALBERTA PITUŁA ANNA c. ANDRZEJA i MAGDALENY ur. SPLITTGERBERA Zm. 2005-03-24. 1 9 2 5 - 0 2 - 1 0 . P r z e s z ł a o b ó z k o n c e n t r a c y j n y n a M a j d a n k u , MAK ANIELA . Deportowana w 1940. Pracowała w po czym w 1945 r. deportowana do Niemieńska. Święciechowie do 1945. PITUŁA MARIAN s. JANA I ANNY ur. 1944-11-29. MAK HARY s. FRANCISZKA i ANIELI ur. 1942-05- Dziecko deportowane do Niemieńska. 26 w Świeciechowie, urodzony w trakcie trwania PILARZEWICZ MARIA s. STANISŁAWA i represji rodziców. Zm 2000-03-01. J Ó Z E F A u r . 1 9 2 4 - 0 3 - 3 0 , z m . 2 0 0 4 - 1 2 - 0 9 . P r a c o w a ł a w MAK ZDZISŁAWA c. FRANCISZKA i ANIELI ur. Drawnie w latach 1941-1945. 1939-10-07 w m. ORZECHOWO. Przebywała w PŁACHETA po mężu GALARDA NATALIA c. Święciechowie w latach 1940-1945. F R A N C I S Z E K i M ARIANNY ur. 1925-09-21 w m. MALANOWSKA po mężu WOJTASIK JADWIGA LEZAJNA-ŁĘCZYCA Deportowana w 1941 do pracy c. JANA i AMELII ur.1928-01-25 w m. PARCEL przymusowej. Pracowała w Barnimiu do 1945. RACZYBOROWSKA powiat KUTNO. Deportowana w PŁOTKA GRZEGORZ HILARY s. MARII ur. 1938- 1941 r. do pracy przymusowej, została zatrudniona w 07-30 w BYDGOSZCZY. Dziecko deportowane rolnictwie w m. Rościn. ( n i e p r a c u j ą c e ) d o P o d e g r o d z i a . MALCZEWSKA MARIANNA c. LEONARDA i RADEK po mężu WOŁEK STANISŁAWA c. MARIANNY ur. 1916-10-10 w m. ROMANY STANISŁAWA i WIKTORII ur. 1932-05-13 w m. Pracowała w Barnimiu w latach 1940-1945. Zm. 2003- DĄBROWA woj. kieleckie W latach 1942-1945 01-26. pracowała w Konotopie Zm. 2007-06-12. MALCZEWSKI CEZARY s. LEONARDA i REDMERSKA TEONELA FRANCISZKA c. MARIANNY ur. 1922-06-01 w m ŁĄKOSZ Pracował TEODORA i FRANCISZKI ur. 1928-06-12 w m. w Barnimiu w latach 1940-1945. S I E M O N . D e p o r t o w a n a w 1 9 4 0 d o p r a cy przymusowej, MARUSZEWSKA po mężu TYRAJSKA IRENA c. trafiła do Podegrodzia gdzie pracowała do 1945 r. ZYGMUNTA i HELENY ur. 1940-07-27 w m. REDMERSKA po mężu CIECHOWSKA GOSTYNIN. Dziecko deportowane (niepracujące) w GENOWEFA HALINA c. TEODORA i Barnimiu w latach 1941-1945. FRANCISZKI, ur. 1926-04-27 w m. SIEMOŃ powiat MROZIEWICZ ZYGMUNT ur. 1939-05-01 w m. TORUŃ. Deportowana w maju 1940 r. do pracy BRODOWO Dziecko deportowane (niepr.), w Żółwinie przymusowej. Pracowała na roli w m. Barnimie do 1945. do lutego 1945. R E I M A N N p o m ę ż u K O T K O W IAK URSZULA NEUBAUER ALFONS FRANCISZEK syn JADWIGI JADWIGA c. ANTONIEGO i JADWIGI ur. 1925-08- ur. 1937-12-07. Dziecko w 1942 deportowane 07 w POZNANIU. Deportacja do pracy przymusowej, (niepracujące) do Drawnika, gdzie przebywał do 1945. p r a c o w a ł a w Drawnie w okresie 1940/1941. NEUBAUER JADWIGA. W 1942 deportowana na ROGALSKA po mężu WOJTAS HELENA c. roboty, trafiła do Drawnika gdzie pracowała do 1945. J Ó Z E F A i W Ł A D Y S Ł A W Y u r , 1 9 1 0 - 0 4 - 1 7 w m . NOWAK KRYSTYNA c. HILAREGO i MARIANNY ŚWIERCZYNY. Deportowana do pracy przymusowej, ur./ 1940-01-15 w m. SIEMOŃ. Od 1940 dziecko trafiła do Święciechowa, gdzie przebywała w latach deportowane z rodzicami (niepracujące) do Podegrodzi 1940-1945. Zm. 1999-08-27. gdzie przebywała do 1945. R Y B A K ANNA c. JÓZEFA i MARII ur. 1914-11-16 w NOWOGÓRSKA po mężu CHOJNACKA JANINA DETROIT. Mieszkała w Bydgoszczy zm. 2007-09-25. c. JANA I ANNY ur, 1919-10-27 w Łowiczu zm. 2003- Deportowana do pracy przymusowej w Drawnie gdzie 03-09, Deportowana do Drawna do pracy przymusowej przebywała w latach 1940-1944. w 1941 gdzie przebywała do 1945. RYŃSKA HELENA c. JÓZEFA i MARIANNY ur. NAWROCKI JÓZEF s. TADEUSZA i MARIANNY 1923-12-14 w ROGÓRZNO zm. 1994-03-15. ur. 1926-12-26. Zatrudniony od 1942 u RICHARDA Pracowała w Niemeńsku (NEMISCHHOF) od 1942- WERNICKE w Barnimiu. 1 9 4 5 . OSTROWSKA HELENA c. FRANCISZKA i RYŃSKI EDWIN s. JÓZEFA I ROZALII ur. 1927-11- ROZALII ur. 1907-07-25. Deportowana do pracy 24 w m. SIEMOŃ. Deportowany do pracy przymusowej przymusowej w 1940, pracowała w Święciechowie do w 1940, trafił do Niemeńska. Zm. 1998-10-08. 1945, Zm. 1994-10-05. RYŃSKI SZCZEPAN s. JÓZEFA i ROZALII ur. PAŁCZYNSKI TADEUSZ s. MACIEJA i 1923-04-18. W Drawnie pracował w rolnictwie w latach MARIANNY ur. 1920-10-25 w m. KORZEŃ 1943-1945 SZLACHECKI. Pracował w rolnictwie w Konotopiu. S A G U N K A Z I M I E R Z s . F R A NCISZKA matka z d. PIETRZAK EUGENIA c. JÓZEFA i MARIANNY ur. DENAK ur.1915-02-02 pow. Tomaszów. Żona. 1930-02-06 w ROGÓŹNO (inne wersje: ROGÓŻNO). Katarzyna Sagun. Szeregowiec 50 pp, wzięty do niewoli Deportowana do pracy przymusowej, zatrudniona w 1939-09-05 pod Tucholą. Jeniec Stalagu II D w 1942 w Niemieńsku. Stargardzie , numer jeniecki 9404. Zwolniony z niewoli 1941-01-31.Zatrudniony w Jaźwinach (Herstelsaue). 12 SENDEREK WALDEMAR s. WAWRZYŃCA i TORUŃ. Deportowany z rodzicami w 1940 . Pracował MARIANNY ur. 1944-08-11 w DOMINIKOWE. w Podegrodziu do 1945. SĘDZIAK FRANCISZEK MARIAN s. STEFANA i WIŚNIEWSKI FRANCISZEK s. FRANCISZKA i JÓZEFY ur. 1935-12-04 w m. WITÓW. Przeszedł obóz MARIANNY ur. 1934-06-05 w m. SIEMOŃ Od 1940 w 1942, deportowany do Niemieńska gdzie przebywał zatrudniony w rolnictwie FOV PENC w do 1945. PODEGRODZIU, pracował do 1945 SIWIEC WŁADYSŁAW s.WINCENTEGO i ANNY WIŚNIEWSKI ZYGMUNT s. FRANCISZKA I ur. 1931-08-12. W latach 1942 / 1043 przetrzymywany MARII ur. 1942-09-09 w PODEGRODZIU w Polenlager 10. Od1943 w Drawniku, W Ł O D A R CZYK BRONISŁAW s. MARCINA i SMYKOWSKI FRANCISZEK syn ANTONIE-GO i TEKLI ur. 1928-06-23 w m. KOŹMIN. Deporto-wany m. z d. WITUCKA ur. 1910-03-05 MIEŚCISKO pow. do pracy przymusowej w 1942. Pracował w Żółwinie do WĄGROWIEC. Uczestnik wojny 1939. Strzelec 62 pp. 1945. Do niewoli trafił 21 września we Lwowie. Jeniec WOJTYSIAK GERTRUDA c. IGNACEGO i Stalagu II D Stargard nr 12639 Zwolniony z niewoli w KATARZYNY ur. 1924-03-08 w POZNANIU. 1940, skierowany do pracy w Jaźwinach. Deportowana do pracy przymusowej w 1940, SPUSTEK JANINA c. MACIEJA i MARIANNY ur. pracowała w rolnictwie w Brzezinach. (BERKEN- 1932-04-17. Dziecko Zamojszczyzny , wieziona w BRUEGGE). obozie przejściowym w 1943 r. Pracowała w rolnictwie WRZASZCZ LUCJAN s. JANA i WŁADY-SŁAWY w Niemieńsku w latach 1943-1945. ur. 1924-04-15 w BRZEŚCIU N. BUGIEM. W latach SZOSTAK MARIAN s. MACIEJA i MARII ur. 1940- 1942-1945 zatrudniony w Zatomiu w rolnictwie. 03-22 dziecko Zamojszczyzny więzione w obozie ZAPORSKI LECH KAZIMIERZ s. JANA i przejściowym w 1943, deportowane (niepracujące) do SCHOLASTYKI ur. 1928-08-28 TOKARY (inne Niemieńska, gdzie przebywał do 1945. w e r s j e : T O K A R Y - B I A Ł O R U Ś ) , r o b o t n i k p r z y m u s o w y SZULGACZ po mężu ADAMCZYK HELENA c. zatrudniony w rolnictwie w Żółwinie od 1942-07 do JÓZEFA i BRONISŁAWY WASIUTYCZ ur. 1925- 1945. Zm. 2006-06-23. 11-04 w m. OBENIŻE woj., WOŁYŃSKIE. ZIELIŃSKI ADAM syn WŁADYSŁAWA i ROZALII Deportowana w 1942, pracowała w Brzezinach do ur. 1925-01-20 w m. CHOTYCZE, zm. 1999-09-04. 1945. Deportowany do pracy przymusowej 1941-1945. ŚWIONTKOWSKI ALOJZY s. LUDWIKA i ZIEMLEWSKA DANUTA c. WACŁAWA i LEOKADII ur. 1918-04-18 w m. BYDGOSZCZ, zm. LEOKADII ur. 1929-08-20 w KUTNIE, pracowała w 2002-03-20. Od października 1939 pracował przy Rościnie w latach 1941-1945. obróbce drewna w FEA-WERKE GMBH, w Drawniku ŻMUDA TADEUSZ MARIAN s. IGNACEGO i do 1945. B R O N I S ŁAWY zd. Piskały ur. 1913-10-28 m TRZCIŃSKA MAŁGORZATA c. STEFANA i BOROWA poczta Dęblin Twierdza. Zm 2001. MARTY ur. 1941-06-30 w m. PODGRODZIE. Dziecko Podoficer 83 pp .wzięty do niewoli 6 października 1939 urodzone w trakcie trwania represji rodziców. r . w m . W ł o s k a - W o la Jeniec wojenny Stalag II D TUREK KLEMENS s. WALENTEGO i FRAN- Stargard Pom. (1939-1940). Nr jeniecki 27739. CISZKI ur. 1927-03-17 w GROSS MELTZOW zm. Pracował w Drawnie w firmie MALERMEISTER 1998-07-21. Zatrudniony w rolnictwie w Drawnie w HELLER. do 1945. latach 1943-1945. ŻUBEREK po mężu ZASTAWNIK WIKTORIA TYMKOWSKA STEFANIA c. JANA i c. IGNACEGO i KATARZYNY ur. 1921-04- ELŻBIETY ur. 1932-12-31 w m. GOŚCICINO. 12 (inne wersje: 1921-04-20) w m, ZAWADY. Przebywała w Święciechowie w latach 1942-1945. M i e s z k a ł a w m . P IECZYSKA pow. WIELUŃ. WĘSIERSKI WŁADYSŁAW s. JÓZEFA i Deportowana do pracy przymusowej w 1942. ELŻBIETY ur. 1925-03-06 SZNURKI- Pracowała do 1945 w Święciechowie. Zm, 2000. KARTUZY. W latach 1940-1945 pracował w ŻYLIŃSKI JÓZEF s. FRANCISZKA i ANNY ur, Sieniawie Zm.1999-10-03. 1928-03-31 w m. TULISZKÓW-TUREK. WIEWIÓRKA HELENA Pracowała w rolnictwie Deportowany do pracy przymusowej w 1942. w Barnimiu w latach 1942-1945. Pracował w Święciechowie do 1945. Zm. 2005. WIŚNIEWSKA MARIA c MARCINA i AGNIESZKI ur. 1923-08-20 STRZELNIE. W Opracował: Andrzej Szutowicz Drawnie od 1941 do lutego 1945. WIŚNIEWSKI BERNARD s. FRANCISZKA i MARIANNY ur. 1930-05-18 w m. SIEMOŃ pow. 13 Wśród Wedlów drawieńskich żyjących w XVII wieku, największe znaczenie miał z pewnością Hasso Adam von Wedel. Jego życie przypadło na czasy wielkich wojen. Dzieciństwo na okres wojny trzydziestoletniej (1618-1648), a wiek dojrzały na czas wojny północnej (1655-1666). Jednak przeszedł do historii angażując się w politykę „Wielkiego Elektora”, pomagając zbudować niezależność Brandenburgii od Rzeczypospolitej. Urodził się w Drawnie 9 listopada 1622 roku. Pochodził z pierwszego związku małżeńskiego landrata i komisarza nowomarchijskiego Rudigera II von Wedel z Drawna z nieznaną z imienia przedstawicielką rodu von Beneckendorf, po którym mały Wedel odziedziczył imię „Adam”. Natomiast pierwsze miano – „Hasso” nadawano w rodzie Wedlów od XIII w. Teraz jednak odziedziczył imię po swym dziadku Hassonie, synu Rudigera z Drawna. Dzieciństwo Dzieciństwo i wczesna młodość Hassona Adama von w Berlinie do rozmów i nawiązywania kontaktów ze Wedla przypadły na czasy wojny trzydziestoletniej. Był szlachtą polską. Wpływ na opinie polskiej szlachty był wychowywany na zamku drawieńskim, dzielonym ze dla elektora brandenburskiego bardzo ważny, ponieważ stryjem Jerzym Młodszym (†1669) i jego synami: w pierwszej połowie XVII wieku był lennikiem Hansem Joachimem (*przed1631) i Ernestem Rzeczypospolitej w Prusach. Zaś Hasso Adam von Rudigerem (*1631). Zapewne w czasach wojny Wedel z Drawna miał bliskich krewnych po polskiej trzydziestoletniej kilka razy wywożony z zagrożonego stronie granicy, w Mirosławcu i Tucznie. Niezwykle Drawna przez rodziców. Tak mogło być w 1627 roku, ciekawa dla nas jest informacja dotycząca gdy dotarła tutaj armia duńska i doszło do walk nad wspomnianego Wedla, pochodząca z 1641 roku. W Drawą i pod Drawnem. A także w 1632 roku, gdy tymże roku, a miał wówczas 19 lat, a już wypełniał pojawiła się plotka, że pod Drawno na most koła funkcję nadwornego radcy kamery brandenburskiej. Barnimia miały skierować się oddziały Chorwatów i Pisał z Drawna do swych kuzynów przekazując kozaków (2 tys.) z Wałcza. Takie wydarzenia niezmiernie ważną informację dotyczącą pochodzenia spowodowały, że młody Hasso Adam von Wedel został ich rodu. Wspomniał, że będąc na zamku w Tucznie w oddany przez rodziców na wychowanie i kształcenie na Polsce, oglądał pokazywany mu w zamkowej bibliotece dwór elektorski. Bardzo szybko zauważono jego talent przez starego polskiego kasztelana Tuczyńskiego do dyplomacji. A pochodzenie z pogranicza manuskrypt, w którym napisano, że Wedlowie nowomarchijsko-polskiego postanowiono wykorzystać pochodzili od Viteliusza. Rękopis o pochodzeniu Wedlów Wspomniany przez Hassona Adama von Wedel manuskrypt, w którym zapisano informację o „kasztelan Tuczyński” to Krzysztof II de Wedel pochodzeniu rodu Wedlów. Tuczyński Wedel ulegał Tuczyński (*1565-†1649), ówcześnie jedyny pan atrakcyjnej ideologii polskiej szlachty, dla której ważne Tuczna. Sędziwy (liczący w 1641 roku 76 lat) Krzysztof były sprawy heraldyczne i wywodzenie rodu od II należał do największych przedstawicieli starożytnych Sarmatów i Rzymian. Jednym z spolszczonych Wedlów. Był gorliwym katolikiem, manuskryptów heraldycznych, krążących po dworach pełniącym polskie urzędy kasztelana santockiego i wśród szlachty w wielu odpisach był „Herbarz szlachty kasztelana poznańskiego. Posiadał w swej bibliotece Prus Królewskich” Jana Karola Dachnowskiego, pisarza 14 poznańskiego (1632-1641). Wydany został drukiem Dachnowski dokonał wpisu do swojego dzieła w 1640 dopiero w 1995 roku. W tym rękopisie zamieszczony roku. Mogło więc trafić do biblioteki Krzysztofa był „herb Wedel Tuczyńskich”, przedstawiający Tuczyńskiego do Tuczna, gdzie w 1641 roku było „zegarowe koło złote w modrym polu” i wspomniano prezentowane krewnemu Hassonowi Adamowi von spośród znacznych przedstawicieli rodu jedynie Wedel z Drawna. wałeckiego Jana Wedla z XIV wieku i kasztelana poznańskiego Krzysztofa Tuczyńskiego. Co ciekawe, Na trasie „Potopu szwedzkiego” W 1651 roku, niemal trzydziestoletni Hasso Adam von Dąbia (14.08.1655) przez okolice Stargardu, Choszczna, Wedel ożenił się z nieznaną z imienia przedstawicielką kierując się na most w Barnimiu. Nie można wykluczyć, rodu von Podewils ze Szczuczarza (Zutzer), z którą że król szwedzki przeszedł przez Drawno, bo skierował doczekał się niebawem syna Rudigera Jerzego, w 1675 się stąd ku reszcie wojsk szwedzkich dowodzonych roku porucznika kirasjerów. Nie dane jednak było Hasso przez G.O.Steinbocka. Przekroczył granicę polską koło Adamowi cieszyć się życiem rodzinnym. Znowu Tuczna i 16 sierpnia 1655 roku przeprawił się przez nadciągnęły obce wojska. Latem 1655 roku wylądowały Noteć w Czarnkowie, kierując się ku siłom pospolitego na Pomorzu wojska szwedzkie i podążyły przez Nową ruszenia polskiej szlachty. Marchię na wojnę z Polską. Stargardzki pastor Wilhelm Wojska szwedzkie idące na wojnę z Polską Engelke odnotował: zniszczyły Nową Marchię. Powodem takiej wrogiej W roku 1657, 1 lipca, przybył tu z Polski król wobec Brandenburgii postawy była chęć przestraszenia szwedzki Carolus Gustavus i przeciągnął przez elektora, który był lennikiem Rzeczypospolitej i mógł Stargard na czele pokaźnej armii konnej i pieszej w przyjść jej z pomocą. Jednak takie postępowanie ślad za kilku oddziałami, które przemaszerowały już wywołało przeciwny od oczekiwanego efekt. 12 listopada 1655 roku elektor zawarł porozumienie w dniach poprzednich. Boże! ten prawy wojownik obronne z Rzeczypospolitą, skierowane przeciwko niechaj będzie naszą opieką. Szwedom. Część wojsk szwedzkich pod osobistym dowództwem króla Karola Gustawa podążały trasą z Elektor zmienia front Jednak elektor brandenburski prowadził wówczas Szwecją, księciem siedmiogrodzkim Jerzym Rakoczym, bardziej pokrętną politykę. Uważnie obserwował księciem Bogusławem Radziwiłłem i hetmanem wydarzenia i podejmował decyzje, które zbliżały go do kozackim Bohdanem Chmielnickim w sprawie rozbioru usamodzielnienia się od Polski. Widząc klęskę części Rzeczypospolitej. Coraz bliżej był swego celu. Rzeczypospolitej w 1655 roku, już w 1656 roku zmienił Zaraz potem, 16 września 1657 roku doprowadził do front i wsparł Szwedów przeciwko Polsce. Wielki podpisania w Welawie preliminariów traktatu polsko- Elektor osobiście dowodził swymi wojskami biorąc brandenburskiego, który ratyfikowano dopiero 6 udział u boku króla szwedzkiego Karola Gustawa w listopada w Bydgoszczy (Traktat welawsko-bydgoski). trzydniowej bitwie warszawskiej (28-30 lipca 1656). W Układ przewidywał uniezależnienie się elektora od bitwie tej odznaczyli się rajtarzy elektorscy, Rzeczypospolitej. przyczyniając się do szwedzkiego zwycięstwa. Później, 6 grudnia 1656 roku elektor zawarł porozumienie ze Polski odwet Na ten okres pomiędzy podpisaniem a ratyfikowaniem w 1657 roku wyprawa wojsk polskich na Pomorze i traktatu, który przecież przewidywał wygaśnięcie Nową Marchię. Wojska polskie przechodząc w 1657 stosunku lennego Brandenburgi wobec Polski, przypadła roku przez ziemie brandenburskie, brały odwet i 15 próbowały karać niewiernego brandenburskiego lennika przymusić elektora do opowiedzenia się przeciwko i jego ziemie. Z tego powodu w 1657 roku wojska Szwedom. Jednak iskrą, która popchnęła Czarnieckiego polskie prowadzące pościg za wycofującymi się do działania, było odmówienie przedstawicieli elektora wojskami szwedzkimi niszczyły terytorium Nowej podporządkowania korpusowi polskiemu Czarnieckiego Marchii. Polska współdziałała wówczas z Danią i oddziałów piechoty brandenburskiej. Wtedy polski prawdopodobnie wyprawa Stefana Czarnieckiego miała dowódca ruszył z niszczycielską wyprawą. . Czarniecki na ziemiach elektora Stargardzki pastor Wilhelm Engelke zanotował: (17) 27 zatrzymał się na nocleg w majątku szlacheckim września roku 1657 polski wojewoda Czarniecki Sadelberg (dzisiaj Sątyrz I). przeszedł w sile ok. 4000 ludzi przez Barnimie w Nowej 30 września Polacy podpalili Łobez, Marchii, osiemnastego o 8 rano stanął on pod miastem Węgorzyno, Ińsko oraz wiele wsi na trasie od Drawska Stargardem i usadowił się pod Klempinem. po Złocieniec. Miasto Drawsko nie otworzyło bram, Wojsko Czarnieckiego oceniane na 5-6.000 więc Polacy nawiedzili dobra Borcków w Zajezierzu żołnierzy, przeszło niszcząc kraj elektorski, w tym 27 oraz posiadłości Wedlów w Chociwlu i Ińsku. Z Ińska września należącą do Wedlów wieś Barnimie. Z skierowano się na nocleg do Recza (30/31 września). Barnimia wojska polskie podążyły przez Recz i 28 Stargardzki pastor Engelke zapisał: pomaszerowali września Czarniecki stanął pod Stargardem na Pomorzu. Polacy aż do Recza, gdzie zanocowali. Pobyt Polaków w Kwaterą ustanowił wieś Klempin. Stąd wyruszały w Reczu jest w historiografii niemieckiej przedstawiany okolicę małe oddziały i plądrowały okolicę. 29 września bardzo negatywnie, jako czas zniszczeń i utraty część Czarniecki zawrócił w kierunku Chociwla, potem majątku miejskiego w Reczu. Ale tak naprawdę nie mamy żadnego źródła, które by o tym wspominały. Obrona Drawna 1 października 1657 roku wojska polskie skierowały się Jeszcze w pierwszej połowie XVII wieku tereny, na z Recza do Drawna, do kolejnej siedziby rodu Wedlów. które najechał ze swym wojskiem Czarniecki, należały Ponieważ przejście pod Drawnem zagrodzono. do Nowej Marchii i do Księstwa Pomorskiego. Jednak Podpalono okoliczne wioski. W dawnej Kronice po wymarciu ostatniego Gryfity Bogusława XIV (1637) Parafialnej Nowej Korytnicy zapisano, iż roku 1657 w Pomorze uległo podziałowi. I tereny tzw. Pomorza dzień św. Michała zniszczyli Nową Marchię, wiele Tylnego, do którego zaliczały się okolice Stargardu, wiosek spalili i bydło z nich uprowadzili. Miasto były podporządkowane elektorowi brandenburskiemu. Drawno obroniło się tylko dlatego, że znajdował się tutaj Zatem zbrojna akcja wojsk Czarnieckiego operowała mały garnizon brandenburskiego wojska, a razem z jedynie na ziemiach podporządkowanych elektorowi i odziałem także Wedlowie i mieszczanie stawili twardy mogła wpłynąć na zerwanie układów welawskich. Do opór. Do tego rozgłoszono, że z pomocą nadchodzą tego jednak nie doszło. 30 października w Bydgoszczy jakieś oddziały brandenburskie. Wojska polskie doszło do spotkania elektora brandenburskiego z królem wycofały się i ruszyły na Drawsko. Przestraszeni polskim Janem Kazimierzem, a 6 listopada 1657 roku do mieszczanie Drawska otworzyli bramy. Po dwóch ratyfikacji traktatu pokojowego, nazywanego odtąd dniach, 4 października 1657 roku Czarniecki powrócił w welawsko-bydgoskim. okolice Złocieńca. Kolejny najazd Okazuje się, iż najazdy wojsk polskich na Nową Wedlów położone pomiędzy Drawnem, Reczem, Marchię miały ścisły związek z postawą elektora. Kiedy Ińskiem i Chociwlem. Okazało się, że elektor Wielki Elektor podpisał traktaty zapewne myślał, że brandenburski w 1658 roku ponownie zmienił front i sprawa została przesądzona. Ale Polacy rozumieli wraz z Polską i Austrią przystąpił do wojny ze Szwecją. samodzielność w sojuszu z Polską. Po raz kolejny 23 Wojnę zakończył pokój w Oliwie podpisany 3 maja stycznia 1658 roku trzystu polskich żołnierzy przeszło 1660 roku. Być może zniszczenia jakie dotknęły okolice pod Drawnem i Reczem w okolice Stargardu. Po Drawna były spowodowane zaangażowaniem się Hasso rabunkach we wsi Święte, w nocy żołnierze wycofali się Adama von Wedla w politykę elektora do Polski, zapewne przechodząc przez okolice Recza i brandenburskiego. Drawna. Te przemarsze ponownie dotknęły dobra Grzegorz Jacek Brzustowicz 73-220 Drawno , ul. Jeziorna 2. Tel. 500 358 148. Redaguje Kolegium: KAWALIERA Redaktor naczelny: Andrzej Szutowicz; z-ca red. nacz. Gerard Sopiński; dział sportowy: Jerzy Wiewiórowski; dział ogólny: Marian Twardowski, Jan Brycki. BIULETYN KOŁA NR 21 S T O W A R Z Y S Z E N IA S A P E R Ó W P O L S K IC H W D R A W N I E R e d a k c j a n i e o d p owiada za opinie wyrażane przez autorów artykułów IZBA HISTORYCZNA ZIEMI PEŁCZYCKIEJ W PEŁCZYCACH 16