2,90 ZŁ W TYM 8%VAT Nr ISSN 0137-9526 Nr indeksu348-570 9 770 137 952022 Niezbędnik 2021. Pierwsze takie Euro w historii - str. 9 Głos Wtorek 12 stycznia 2021 Propozycje online na ferie słupskich placówek kulturalnych STRONA 15 AUTOPROMOCJA 009976797 faserplast KONMGT Problemy na ulicy Rybackiej w Miastku. I dla kierowców. i dla pieszych STRONA 5 Słupsk Licealiści wynalazcy Mogło dojść do olbrzymiej tragedii Ktoś ponacinał drzewa przy drodze. Samorząd wyznaczył nagrodę za informacje o sprawcy STRONA 3 Czesze najlepiej na świecie. Dwa złote medale Fryzjerka ze Słupska zdobyła mistrzostwo świata Magdalena Olechnowicz magdalena.olechnowia@polskapress.pl Sukces Iwona Ostrowska, fryzjerka pochodząca ze Słupska, zdobyła dwa złote medale na Mistrzostwach Świata 2020we Fryzjerstwie. Organizatorem Mistrzostw Świata we Fryzjerstwie jest OMC - największa branżowa organizacja na świecie, która skupia milion członków z 50 krajów na świecie (istnieje od 1946 roku). Tym razem - z powodu trwającej pandemii - mistrzostwa 2020 zostały zorganizowane online. Wielki sukces zaliczyła Iwona Ostrowska, fryzjerka pochodząca ze Słupska. Zdobyła dwa złote pucharowe medale indywidualne w kategorii „pro fasion-cut", czyli strzyżenie między progresywnym a modnym, oraz „fasion cut" (modnym). Zupełnie się tego nie spodziewałam. Zaskoczenie kompletnie mnie rozłożyło i do tej poiy czuję, jakby to był wspaniały sen - mówi o swoim sukcesie pani Iwona. ©® Iwona Ostrowska z dumą prezentuje dwa złote medale zdobyte STRONA 2 podczas Mistrzostw Świata we Fryzjerstwie. Ma powody do radości Notatki zapisane alfabetem niewidomym w zakupach STRONA 4 977013795202207 02 Druga strona Glos Dziennik Pomorza Wtorek, 12.01.2021 Na sygnały Czytełnfców ! czekamy dziś pod nr tetefonu 697770125 oraz pod adresem poczty e-maifc abim@gp24.pl Sylwia Lis sylwia.lis@polskapress.pl KALENDARIUM 11 stycznia 1673 W Amsterdamie użyto po raz pierwszy wężów strażackich dogaszenia pożaru. 1832 Z rozkazu cara Mikołaja I Order Virtuti Militari został zdegradowany do rangi odznaki. W Krakowie odbyła się narada działaczy konspiracyjnych z ziem polskich pod przewodnictwem Ludwika Mierosławskiego, autora planu ogólnonarodowego powstania. którego termin wybuchu wyznaczono na noc z 21 na 22 lutego. Kraków miał zostać siedzibą przyszłego Rządu Narodowego. 1955 Rozpoczęto budowę kosmodromu Bajkonur w Kazachstanie 10.01.2021. godz. 21.50 Multi 1,5,12,13,16,17. 22,24,37,42,45,52,58,61, 63,67,68,74,76,79 Plus 5 Ekstra Pensja: 8,13,24.27,33 +2 Ekstra Premia: 6.10.24.25.31 +2 Mini Lotto: 1,13.15,31,41 Kaskada: 2,7,10,11,13,14,17, 18,19,22,23,24 Super Szansa: 6,6,1.1,4,9,5 11.01.2021, godz. 14 Multi Multi: 7.8,22,26,28.29, 40.41,45,47.49,51,56.58, 60,62, 68.72,78,79 Plus 8 Kaskada: 1,5,7.8,10.12.13,14, 15,16,19,21, Super Szansa: 2,7,6,1,5,7,0 li WALUTY IUH202I USD 3.7271 (+) EUR 4.5325 CHF 4.1896 GBP 5.0288 wzrost ceny wstosunku do notowania poprzedniego (-) spadek ceny w stosunku do notowania poprzedniego Pogoda w regionie Barometr 999 hPa Wiatr zach. 20 km/h Uwaga deszcz ze śniegiem Uwaga Trwa zima. ale grzyby i tak rosną. Takie okazy uwieczniła na zdjęciach Beata Bilska-Zaleska, miłośniczka grzybów ze Szczecinak, o której i jej pasji pisaliśmy na łamach „Głosu". Środa Czwartek Piątek Uwaga: w środę wraca zima Zderzenie czterech pojazdów we Włynkówku Wielki sukces fryzjerki ze Słupska. Dwa złote medale MągdaienaOledmowicz magdalena.otechnowia@polskapress.pl „Mamy to!" - napisała Iwona Ostrowska na swoim profilu na portalu społecznościowym. Dwa złote medale na Mistrzostwach Świata2020we Fry-zjerstwie to sukces o jakim jeszcze kilkanaście lat temu nawet nie śniła. Dziś spełniły się jej marzenia. Piękna, zdolna, a do tego kobieta sukcesu zaczynała w niewielkim salonie przy ul. Paderewskiego w Słupsku. Dziś ma ekskluzywny salon w Kopenhadze i ustawiają się do niej kolejki. Nie lubi stać w miejscu, dlatego wciąż rozwija swoje umiejętności, stawiając przed sobą kolejne wyzwania. Wymarzony tytuł! Dziś zrozumiałam co się stało. Mój mistrz Andrzej Matracki stworzył kolejnego Mistrza Świata, a właściwie podwójną złotą medalistkę- w połączeniu sił, kreatywności, magii koloru i pozytywnej energii, którą częstował mnie na każdym z naszych treningów. Każdej pracy poświęciliśmy mnóstwo czasu, rozmów i pracy, żeby była idealna, dosłownie perfekcyjna! Kiedy człowiek położył się spać, to rano obudził się już z kolejną ideą, a mój nauczyciel pomagał w realizacji tej idei o 300 razy lepiej. To magia! W tych przygotowaniach towarzyszyło mi wiele szczęścia. Zu- Iwona Ostrowska ze swoją nauczycielką, mistrzynią zawodu Krystyną Kiresztrą (z lewej) pełnie się tego nie spodziewałam. Zaskoczenie kompletnie mnie rozłożyło i do tej pory czuję, jakby to był wspaniały sen - mówi o swoim sukcesie pani Iwona. Iwona Ostrowska jest słupszczanką, choć już od 17 lat mieszka i pracuje w Danii. Urodziłam się w Słupsku i tu kończyłam Zasadniczą Szkołę Fryzjerską. Praktyki odbywałam w salonie pani Krystyny Kiresztry przy ulicy Szczecińskiej. I to jej zawdzięczam to, że jestem dzisiaj tym, kim jestem - mówi pani Iwona. Dlatego teraz, będąc w rodzinnym Słupsku, odwiedziła panią Krystynę. Zresztą pamięta o niej za każdym razem, gdy jest w rodzinnym mieście. W ostatnim dniu w rodzinnym mieście, odwiedziłam moją mistrzynię zawodu. Pani Krystyna ma już 81 lat i dopiero teraz zrezygnowała z zawodu. Bardzo jej dziękuję za to, że dała mi szanse zastania fryzjerką. Jako jedyna w 1995 zgodziła się przyjąć mnie na praktyki - mówilwona Ostrowska. To nie pierwszy jej tytuł mistrzowski. Wcześniej zdobyła już dwa brązowe medale Mistrza Świata OMC Fryzury 2018 i 2019 zawodów drużynowych kobiet Seniorów, złoto na Międzynarodowych Mistrzostwach Polski w stylu damskim w 2019 roku oraz srebro na Międzynarodowych Mistrzostwach Polski w Barberingu 2019. ©® utrudnienia w ruchu Szymon Wasilewski szymon.wasilewski@polskapress.pl Wczoraj po południu na drodze ze Słupska do Ustki w okolicy Włynkówka doszło do zderzenia czterech samochodów Kobieta kierująca jednym z pojazdów trafiła do szpitala. 0 godzinie 15.20 otrzymaliśmy zgłoszenie o zdarzeniu drogowym, do którego doszło we Włynkówku. Na miejsce pojechali policjanci słupskiej drogówki, którzy ustalili, że 28-letni mężczyzna, kierujący samochodem marla Mitshubishi, jadąc w kierunku Ustki, nie zachował bezpiecznej odległości od pojazdu marki Skoda, kierowanego przez 40-latkę, która skręcała w lewo - mówi sierż. sztab. Monika Sadurska, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Słupsku. - Auto mitshubishi uderzyło w tył skody, która zjechała na prze- ciwległy pas ruchu. Następnie jadący w kierunku Słupska samochód marki Kia uderzył w skodę, z kolei ta uderzyła w włączający się do ruchu pojazd marki Fiat. Badanie alkomatem wykazało, że wszyscy byli kierowcy byli trzeźwi. Kierująca skodą kobieta została przewieziona do szpitala. Była przytomna, nie odniosła poważniejszych obrażeń. Na sprawcę zdarzenia poli-cjanci nałożyli mandat karny w wysokości500 zł i 6 punktów karnych. Z powodu uszkodzeń pojazdów mundurowi zatrzymali wszystkie dowody rejestracyjne - dodaje Monika Sadurska. Policjanci stale apelują o rozsądek na drodze. Pośpiech, brawura, rozkojarzenie, a przy tym zimowa aura i szybko zapadający zmrok - to wszystko prowadzi do zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym. ©® AUTOPROMOCJA Głos Dziennik Pomorza Wtorek, 12.01.2021 Wydarzenia 03 Kradli ciężarówki w Niemczech. Koniec ogromnego śledztwa w Słupsku Bogumiła Rzeczkowska bogumila.rzeczkow5ka@gp24.pl Prokuratura Okręgowa w Słupsku zakończyła śledztwo w sprawie zorganizowanej grupy przestępczej zajmującej się kradzieżą samochodów ciężarowych na terenie Niemiec i paserstwem. Oskarżonych jest 25 osób. Najstarsza ma 80 lat. Sprawa zaczęła się w 2017 roku, gdy słupska policja zatrzymała osobę jadącą skradzionym w Niemczech samochodem ciężarowym marki MAN. Śledztwo rozrosło się do ogromnych rozmiarów. Do jego prowadzenia prokurator generalny powołał specjalną grupę śledczą, która na co dzień współpracowała z niemieckimi prokuratorami i policjantami. Postępowanie pod nadzorem Prokuratury Okręgowej w Słupsku prowadzone było przez funkcjonariuszy Centralnego Biura Śledczego Policji. Kradli, przywozili, rozbierali Skierowaliśmy do Sądu Okręgowego w Słupsku akt oskarżenia przeciwko Sławomirowi Sz., Krzysztofowi P., Łukaszowi L., Piotrowi J., Waldemarowi Ch., Januszowi D., Piotrowi M. Marcinowi R., Danielowi R. Andrzejowi Sz., Tomaszowi B. Dacjanowi H., Bartłomiejowi R., Sławomirowi H., Waldemarowi T., Rafałowi Cz., Arturowi Ch., Witoldowi K., Szymonowi W., Rafałowi B., Rafałowi S., Jakubowi G., Patrykowi O., Cze sławowi N. oraz Andrzejowi P. w związku z popełnieniem przestępstw w ramach zorgani zowanej grupy przestępczej a dotyczących między innymi kradzieży oraz paserstwa 21 samochodów ciężarowych oraz naczep - informuje Paweł Wnuk, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Słupsku. Oskarżeni to głównie mieszkańcy województwa pomorskiego, w tym Słupska, ale także województwa wielkopolskiego oraz śląskiego w wieku od 32 do 80 lat. III Wartość skradzionych samochodów ciężarowych oraz naczep wyceniono na ok. 12 min zł (zdjęcie ilustracyjne) Według ustaleń śledztwa, przestępcza działalność oskarżonych trwała od stycznia 2014 roku do lutego 2017 roku. Była prowadzona głównie na terenie Niemiec, gdzie kradziono samochody ciężarowe, oraz na terenie Kaszub, gdzie pojazdy rozbierano na części. Część z nich również przemalowywano, zmieniano oznaczenia fabryczne, a po sfałszowaniu dokumentacji sprzedawano odbiorcom na terenie Polski oraz innych krajów, głównie Europy Wschodniej. Sprzedawali i prali Z poczynionych ustaleń wynika również, że oskarżeni podzieleni byli na mniejsze grupy według specjalności. Jedni w Niemczech zajmowali się kradzieżą samochodów, inni przeprowadzaniem do Polski przez granicę, kolejni - rozbieraniemichna części, przerabianiem i sprzedażą. Jeszcze inne osoby zajmowały się praniem brudnych pieniędzy po-chodzących z tego procederu. Do ponownej sprzedaży skradzionych pojazdów oraz do prania brudnych pieniędzy wykorzystywano tzw. słupy, którzy w tym celu zakładali fikcyjne firmy - opisuje proceder Paweł Wnuk. Na czele grupy przestępczej stali Sławomir Sz. oraz Krzysztof P., którzy z popełniania prze-stępstwuczynili sobie źródło stałego dochodu. Kradzieżą padały głównie samochody ciężarowe marki MAN, a wartość skradzionych pojazdów oraz naczep wyceniono na około 12 min zł. Przeprowadzone śledztwo pozwoliło na odzyskanie prawie połowy skradzionych pojazdów - dodaje prokurator. Oskarżeni o kierowanie grupą przestępczą Sławomir Sz. oraz Krzysztof P. w czasie śledztwa nie przyznali się do popełnienia zarzucanych im przestępstw oraz odmówili złożenia wyjaśnień. Pozostali członkowie grupy również w większości nie przyznawali się do przestępstw. Jed-nak kilku oskarżonych przyznało się do zarzutów, a ich wyjaśnienia w dużej mierze pozwoliły na rozwikłanie sprawy oraz wzajemnych powiązań między członkami tej grupy. Spośród oskarżonych jedna osoba wciąż jest tymczasowo aresztowana, wobec kilku pozostałych na etapie prowadzonego śledztwa stosowane były tymczasowe aresztowania, które następnie zostały pozamieniane na środki zapobiegawcze - dozór policji, zakaz opuszczania kraju oraz poręczenie majątkowe w wysokości nawet pół miliona złotych - informuje prokurator. Szefowie grupy przestępczej, td jest Sławomir Sz. oraz Krzysztof P., a także kilku innych oskarżonych, obecnie odbywają kary pozbawienia wolności do innych spraw. Większość oskarżonych była wcześniej karana sądownie, głównie za przestępstwa przeciwko mieniu. Na poczet przyszłych kar oraz roszczeń majątkowych prokuratura na mieniu oskarżonych, w tym na nieruchomościach, dokonała zabezpieczenia majątkowego o wartości prawie 10 milionów złotych. Oskarżonym grozi kara do 15 lat pozbawienia wolności.©® Mogło dojść do olbrzymiej tragedii. Gmina wyznaczyła nagrodę 15 tysięcy za informacje na temat rzeźnika drzew na Kaszubach Sylwia Lis syliwa.lis@polskapress.pl Ktoś nacina drzewa przy kaszubskich drogach. O mały włos doszłoby do tragedii. Gmina Sierakowice zapłaci 15 tysięcy za informacje na temat rzeźnika drzew. Trwają intensywne poszukiwania osoby lub osób, które nacięły drzewa przy drogach wojewódzkich 214 i 211 w okolicy Gowidlina i Tuchlina. Do zdarzeń doszło w miniony piątek. Wówczas tuż przed samochodem spadło jedno z drzew. O mały włos nie doszłoby do tragedii. Okazało się, że drzewo ktoś celowo naciął. Wezwani na miejsce strażacy ustalili, że naciętych drzew jest znacznie więcej. Przynajmniej Drzewa były ponacinane wzdłuż drogi 211 z Doliny Jadwigi do Sierakowic oraz z Puzdrowa do Tuchlina - droga 214 kilkadziesiąt. Zagrożenie dla kierowców i pieszych było ogromne, dlatego też zdecydowano o wycięciu drzew. W regionie wybuchła prawdziwa burza. Ludzie są oburzeni i szukają powodów, którymi mógł kierować się sprawca. Mieszkańcy regionu nie po-zostawiają suchej nitki na sprawcy. Określają go wariatem, rzeźnikiem drzew czy człowiekiem bez wyobraźni. Większość drzew w regionie również w powiecie bytowskim została sprawdzona przez drogowców i strażaków. Policja natomiast szuka sprawcy. St. asp. Piotr Gdaniec, rzecznik prasowy kartuskiej policji już zapowiada śledztwo. Chodzi o artykuł 174 Kodeksu karnego, który mówi, że kto sprowadza bezpośrednie niebezpieczeństwo katastrofy w ruchu lądowym, wodnym lub powietrznym, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8, a jeżeli sprawca działa nieumyślnie, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3. Mieszkańcy i kierowcy są wstrząśnięci. - Jakim trzeba być idiotą, żeby zrobić coś takiego -mówią. - Mamy nadzieję, że sprawca zostanie surowo ukarany. Funkcjonariusze z Komendy Powiatowej Policji w Kartuzach proszą o pomoc osoby, które w czasie ostatnich dwóch tygodni przemieszczały się na wymienionych odcinkach dróg i mogły być świadkami podcinania przydrożnych drzew. Dodatkowo o pilny kontakt proszeni są kierowcy, któ- Policja natomiast szuka sprawcy. W jego ustaleniu ma pomóc wyznaczona przez gminę Sierakowice rzy poruszali się na wskazanych trasach samochodami' wyposażonymi w kamery. In-* formacje mogące pomóc w ustaleniu osoby, która pod-« cięła pnie przydrożnych drzew można przekazywać w Komisariacie Policji w Sierakowicach tel. 47 742 2170 lub Komendzie Powiatowej Policji w Kartuzach tel. 477422222. W ustaleniu sprawcy ma pomóc nagroda wyznaczona przez gminę Sierakowice. - Oferujemy 15 tysięcy zło-f tych za wskazanie sprawcy tego barbarzyńskiego czynu - mówi Zbigniew Fularczyk, zastępca wójta Sierakowic. - Gwarantujemy pełną anonimowość. Wszystkie sygnały, które trafiają do policji, są skrupulatnie sprawdzane. Odnalezienie sprawcy to tylko kwestia czasu. ©® AUTOPROMOCJA INVEST HOUSE Miejsce dla Twojej firmy 04 Wydarzenia Glos Dziennik Pomorza Wtorek, 12.01.2021 0010013077 0010012663 Wyrazy głębokiego współczucia i szczerego żalu z powodu śmierci Romana Kluzika Żonie, Synowi i pozostałym członkom Rodziny składają Prokurator Okręgowy wraz z prokuratorami i pracownikami prokuratur okręgu słupskiego Pani Wójt Iwonie Warkockiej i Jej Najbliższym wyrazy głębokiego współczucia z powodu śmierci Mamy śtp Marianny Reinert składają Zarząd, Rada i pracownicy Lokalnej Grupy Działania Partnerstwo Dorzecze Słupi Z głębokim żalem zawiadamiamy, że 8 stycznia 2021 roku zmarła w wieku 95 lat nasza kochana Mama, Teściowa, Babcia i Prababcia s t p Genowefa Derra Pogrążona w smutku Rodzina Wyrazy głębokiego współczucia dla Państwa Ewy i Tadeusza Derra z powodu śmierci Teściowej i Mamy ś+p Genowefy Derra składają Burmistrz Kępic - Magdalena Majewska wraz z pracownikami Urzędu Miejskiego w Kępicach 0010012272 Wyrazy głębokiego współczucia Pani Iwonie Wierus Pracownicy Banku Spółdzielczego w Ustce z powodu śmierci Mamy składają Rada Nadzorcza, Zarząd Banku Spółdzielczego w Ustce oraz Pracownicy Centrali, Oddziałów i Filii Z głębokim żalem przyjęliśmy wiadomość o śmierci Pani Barbary Kapłon Prezesa Zarządu Banku Spółdzielczego w Bytowie w latach 1974-2013. Wyrazy szczerego współczucia Rodzinie składają Rada Nadzorcza, Zarząd Banku Spółdzielczego w Ustce oraz Pracownicy Centrali, Oddziałów i Filii Nekrologi zamówisz tutaj: Słupsk, ul. Henryka Pobożnego 19, 59 848 81 03 reklama.slupsk@polskapress.pl 0010012666 Drogiemu Koledze Rafałowi, synowi Tymonowi oraz Bliskim składamy wyrazy głębokiego współczucia oraz szczere słowa wsparcia i otuchy w trudnych chwilach po śmierci Żony i Mamy Edyty Fołtyn Dyrektor i pracownicy Muzeum Pomorza Środkowego w Słupsku 0010012539 Z głębokim żalem zawiadamiamy, że 9 stycznia 2021 r. zmarł kochany Mąż i Tata śtp Roman Kluzik Ceremonia pogrzebowa odbędzie się 13 stycznia 2021 r. na Starym Cmentarzu w Słupsku. Wystawienie o godz. 12.10, wyprowadzenie o 12.40. Msza żałobna w kościele św. M. Kolbego o godz. 8.00. Pogrążona w smutku Rodzina Magdalena Olechnowicz magdalena.olechnowia@gp24.pl Niezwykły projekt licealistów. Notatki zapisane Braillem mąją pomóc niewidomym w zakupach drukarki Dotsnote konsultowali projekt, był Krzysztof Boroński, osoba niewidoma, poznana poprzez media społecznościowe. To on zwrócił uwagę na fakt, że pełnosprawne osoby starsze mają problem z przyswojeniem technologii. Dla tych, które dodatkowo nie widzą, jest to praktycznie niemożliwe, co jeszcze bardziej izoluje je od świata - mówi Julia Kalinowska. - Inna osoba, która także brała udział w konsultacjach, opowiadała, że wychodząc z domu nagrywa li swój wynalazek na rynek. Wręczenie dyplomów i nagród w Konkursie odbyło się w Domu Technika w Warszawi stę na dyktafon i w sklepie, musi jej cały czas Licealiści, obecnie już studenci, dowidzą. Uderzyło nas to, jak Notatki w kropki po chwili wyjść jako krótka no- Zakupy mogą przestać być odsłuchiwać. Natomiast lista za innowacyjny pomysł trudno jest im stworzyć notatkę Licealiści postanowili stworzyć tatka. Można ją schować do kie- koszmarem zakupów, którą można przesu otrzymali nagrodę w XIII edy- -opowiada Julia Kalinowska.- coś, co będzie dostępne dla szeni iść do sklepu i przesuwać Ponieważ młodzi konstrukto- wać w kieszeni, daje zupełnie cji ogólnopolskiego konkursu Dla nas jest to oczywiste: bie- osób niewidomych oraz niedo- pod palcami. rzy nie znali wcześniej osoby inny komfort, co może sprawić, „Młody innowator 2019/2020" rzemy długopis, piszemy i wie- widzących, atakże dla tych, któ- Praca nad projektem trwała niewidomej, musieli poznać że nie będą one koszmarem, w kategorii liceum. Konkurs szamy ją na lodówce, dzięki rzy nie znają alfabetu Braille'a, dwa miesiące. Julia, obecnie problemy takich osób. - Oka- Od początku urządzenie, organizowany jest przez Na- czemu pamiętamy, co mieliśmy czyli np. dla opiekunów. Naz- studentka biotechnologii oraz zało się, że nawet tak banalne które stworzyli Julia i Paweł, czelną Organizację Techniczną kupić albo do kogo zadzwonić, wali urządzenie Dotsnote. - Międzywydziałowych Indywi- czynności, jak zrobienie zaku- miało być czymś, co może zo-Federację Stowarzyszeń Nau- Osoby niewidome i niedowi- Słowo „dots" w języku angiel- dualnych Studiach Matematy- pów czy wyjście do lekarza, stać wyprodukowane, by po-kowo-Technicznych. dzące takiej możliwości nie skim oznacza kropki, a „note" czno-Przyrodniczych na Uni- mogą utrudnić im życie. To móc innym w codziennym ży- Julia Kalinowska oraz Paweł mają. Jeżeli posiadają smart- to notatka - wyjaśnia Julia. wersytecie Warszawskim, nau- było szokujące. Zrozumiałem ciu. I choć fizyczną realizację Śpiechowicz to absolwenci n Li- fony albo tablety dostosowane Drukarka na papierowej ta- czyła się programowania w ję także, że są to ludzie, którzy prototypu urządzenia unie-ceum Ogólnokształcącego z Od- do swoich potrzeb to nie jest to śmie do napisów w alfabecie zyku Python, aby stworzyć kod mimo niedogodności na- możliwiła pandemia (wystą-działami Dwujęzycznymi im. A- aż tak uciążliwe. Natomiast bar- Braille'a robi otworki, które od- do drukarki. prawdę chcą funkcjonować sa- piły m.in. problemy ze sprowa- dama Mickiewicza w Słupsku, dzo wiele osób niewidomych twarzają jego litery. - Jest to Paweł, dziś student lotnictwa modzielnie-podkreśla Paweł, dzeniem części), to młodzi kon-Będąc w klasie maturalnej, i niedowidzących to osoby star- o tyle korzystne rozwiązanie, i kosmonautyki na Politechnice Bardzo pomogły rozmowy struktorzy patrzą w przyszłość pod kierunkiem nauczyciela sze. Zarówno ich wiek, jak i nie- że notatki nie zapisuje się w ża- Warszawskiej, poznał środowis- z Mileną Rot z Fundacji Szansa z optymizmem.-Docelowo bę-Krzysztofa Kaługi, stworzyli znajomość technologii sprawia- den sposób, tylko trzeba ją wy- koRaspberryPi(platformakom- dla Niewidomych, dzięki której dzie to urządzenie o wymia-urządzenie, które nazwali ją, że trudno im się nauczyć ob- powiedzieć na głos. Włączamy puterowawspierającanaukęin- mieli okazje opowiedzieć rach20na20cm.Mabyćkom-„Dotsnote-drukarka krótkich sługi tych urządzeń. Jedynymi mikrofon, nagrywamy notatkę, formatyki)ipodszlifowałumie- o swoim pomyśle osobom nie- paktowe, żeby można je było notatek w alfabecie Braille'a, urządzeniami manualnymi, np. listę zakupów, a program jętności związane z programami widomym i posłuchać ich opi- przenosić ze sobą. Takiego wykorzystująca algorytmy kon- które są w stanie wytworzyć zamienia mowę na tekst-opo- CAD-owsłami (są one wykorzys- nii.-Nasi rozmówcy uznali, że urządzenia do tego dość ta-wersji mowy na tekst".tekst w alfabecie Braille'a, są wiada Julia. Nagranie jest prze- tywane w dziedzinach urządzenie może być bardzo niego w produkcji, nie ma -Zastanawialiśmy się, z jaki- drukarki brajlowskie: ogromne, kształcane na zapis w alfabecie inżynierskich i technicznych, przydatne. Szczególnie dla na rynku - mówi Paweł. Dla-mi problemami mierzą się ciężkie i trudno się na nich pisze Braille'a, pasek papieru prze- m.in. przez konstruktorów, me- osób starszych-mówi Julia. tego robimy, co możemy, aby osoby, które nie widzą albo nie, tłumaczy Julia. suwa się w drukarce, by chanikówetc.). Jedną z osób, z którą twórcy ono powstało.©® Głos Dziennik Pomorza Wtorek, 12.01.2021 Region 05 Opowieść o niebezpiecznej ulicy Rybackiej w Miastku Toaleta jak śmietnik. Wójt grozi, że mogą być podwyżki za ścieki Andrzej Gurba andrzej.gurba@polskapress.pl interwencje Skontaktowała się z nami mieszkanka Miastka (imię i nazwisko do wiadomości redakcji). która przedstawiła problemy z bezpieczeństwem na ulicy Rybackiej w Miastku. Chodzi o parkowanie i wyjazd z tej ulicy. Czytelniczka przez kilka miesięcy wykonywała zdjęcia, dokumentując w ten sposób zastałą sytuację. Ulica Rybacka w miarę oddawania do zamieszkania na wynajem nowych kamienic, zaludnia się, a co za tym idzie pojawia się więcej samochodów i przejazd tą ulicą staje się utrudniony, żeby nie powiedzieć niebezpieczny - mówi czytelniczka. -Wjazd na ulicę Rybacką jest od strony ulicy Bolesława Chrobrego. I jest to ulica dwukierunkowa do momentu newralgicznego miejsca, czyli ostrego skrętu w prawo w kierunku budynków nr 14 i 15. Wyjazd z ulicy Rybackiej w stronę ulicy Armii Krajowej od tego skrętu jest jednokierunkowy, gdyż od tej ulicy stoi znak zakaz wjazdu na Rybacką. Natomiast ruch w stronę ulicy Bolesława Chrobrego jest dwukierunkowy. W pobliżu ulicy Rybackiej dostępne są parkingi - najbliższy na górnym odcinku ulicy, za tym ostrym skrętem, z boku budynku nr 14, następny na Armii Krajowej (na wprost wyjazdu z Rybackiej), kolejny na rondzie w prawo koło sklepu budowlanego GAMA, czy ostatnio oddany po przebudowie ulicy Bolesława Chrobrego. Niestety, wszyscy uparli się parkować na odcinka wzdłuż nowo wybudowanych kamienic. Parkują na chodniku i po le Samochody parkujące na ul. Rybackiej utrudniają przejazd pojazdów i poruszanie się pieszym Miastecki ratusz dokona ponownej analizy organizacji ruchu samochoclowego na ulicy Rybackiej. wej stronie jezdni. Piesi już chyba zapomnieli jak korzysta się z chodnika, gdyż zawsze spotykam ich na jezdni lub na nierównym poboczu od strony skarpy, bo chodnik zajęty przez samochody. Hitem ulicy Rybackiej jest ostry skręt w prawo, aby dojechać do budynku nr 14 i 15. Po modernizacji ulicy zaczęły tam parkować auta, itonie jedno czy dwa, ale nawet trzy, cztery, aby tylko przy kamienicach był przejazd! Po interwencji postawiono znak zakaz parkowania, ale nie jest respekto- wany, gdyż z braku miejsca przy kamienicach auta znowu parkowane są na zakręcie. Przy wjeżdżaniu pod górę, aby nie zarysować zaparkowanych aut zaliczyłam prawy krawężnik (prawa przednia opona za którymś razem nie wytrzymała), a przy zjeździe w dół lewy krawężnik (lewa przednia opona nacięta, a tylne też oberwały i komplet był do wymiany). Samochody zaparkowane na zakręcie uniemożliwiają bezpieczne pokonanie tego odcinka. Ponadto zdarzało się, że przy zjeżdżaniu wycofywałam auto pod budynek nr 14 lub na parking, gdyż akurat inne auto wjeżdżało w zakręt aby dojechać do 14-stki czy 15-stki i nie miało gdzie wycofać, bo z lewej i z tyłu były zaparkowane auta. Koszmar! Według czytelniczki dodatkowy zakaz parkowania na ca- łym odcinku od wąskiego gardła przy budynku nr 16 do wyjazdu na ul. Armii Krajowej uczyniłby tę ulicę bezpieczniejszą i bardziej przepustową. Ale znaki nic nie dadzą jeśli nie będzie prewencyjnych przejazdów radiowozów policji i egzekwowania zakazu. Niech tylko nikt nie proponuje, aby całą ulicę Rybacką zrobić jednokierunkową, bo wtedy wyjazd byłoby wielką porażką - mówi miastczanka. Kazimierz Kozieł, naczelnik Wydziału Rozwoju Gospodarczego w Urzędzie Miejskim w Miastku mówi, że ponownie zostanie przeanalizowana organizacja ruchu na tej ulicy. -Sprawę zgłosimy także policji i straży miejskiej oraz stosownej komisji rady - oznajmia Kazimierz Kozieł. Do sprawy wrócimy. ©® Powiat cztuchowski Bażanty w podziękowaniu za walkę z pandemią Członkowie Koła Łowieckiego „Darzbór" w Człuchowie wypuścili sto bażantów otrzymanych od Zarządu Głównego Polskiego Związku Łowieckiego. Jak informuje Zbigniew Śmiechowski, prezes koła w Człuchowie, przekazane ptaki były podziękowaniem za największe zaangażowanie w walkę z koronawirusem spośród kół łowieckich słupskiego okręgu PZŁ. KołoŁowieckie „Darzbór" dofinansowało zakup sprzętu specjalistycznego. W 2020 r. współfinansowało zakup defibrylatora do człuchowskiej karetki w kwocie 25tys.zł.(ANG) Gmina Studzienice Sylwia Lis sytwia.lis@polskapress.pl Przepompownia w Osławię Dąbrowie zapycha się przynajmniej dwa razy w miesiącu. Mieszkańcy do toalet wrzucają wszystko: tampony, podpaski, a nawet szmaty i igły. Urzędnicy ze Studzienic mówią: dość! Drodzy mieszkańcy miejscowości Osława Dąbrowa zwracam się do Was z gorącym apelem oraz jednocześnie przypominam pozostałym mieszkańcom gminy Studzienice o prawidłowym użytkowaniu sieci kanalizacyjnej - apeluje Bogdan Ryś, wójt gminy Studzienice. Do kanalizacji można odprowadzać wyłącznie ścieki sanitarne nazywane inaczej ściekami bytowo-gospodarczymi lub socjalno-bytowymi. Każdego roku konserwatorzy usuwają setki zatorów sieci kanalizacji sanitarnej, powstałych w wyniku wrzucania do toalety przedmiotów, które nie powinny tam się znaleźć. Nawet najbardziej nowoczesna oczyszczania ścieków nie jest w stanie technicznie i w sposób ekonomicznie uzasadniony usunąć wszystkich zanieczyszczeń, jakie zawierają ścieki. Do sieci kanalizacji sanitarnej nie wolno wrzucać: włosów, nawilżanych chusteczek, wacików, materiałów opatrunkowych, patyczków do uszu, rajstop, bandaży, szmat - rzeczy te łączą się w sploty i unie- możliwiają swobodny przepływ ścieków, ręczników papierowych, gazet, pieluch, podpasek, tamponów oraz igieł, które zalegając w sieci kanalizacyjnej stanowią zagrożenie dla pracowników sieci kanalizacyjnej. Jeśli igła przebije rękawicę ochronną, może powodować ryzyko zakażenia np. żółtaczką, bądź wirusem HIV. Zdaniem urzędników, mieszkańcy, którzy wrzucają odpady do sieci kanalizacyjnej nie tylko narażają gminę na dodatkowe koszty utrzymania sieci kanalizacyjnej poprzez konieczność angażowania specjalistycznego sprzętu do jej czyszczenia. W wyniku zapchania sieci kanalizacyjnej narażają siebie i swoich sąsiadów na zalanie piwnic czy łazienek. W ostatnim kwartale przepompownia ścieków w Osławię Dąbrowie przy jeziorze w centrum miejscowości była naprawiana i czyszczona, co najmniej dwa razy w miesiącu. Jeśli sytuacja będzie się nadal powtarzać zmuszony będę do drastycznej podwyżki stawek za korzystanie z kanalizacji przez gospodarstwa domowe, które obsługuje ta przepompownia ścieków - ostrzega wójt. - Jednocześnie zwracam się do wszystkich mieszkańców korzystających z sieci i przyłączy kanalizacyjnych prawidłowe oraz zgodne z umową ich eksploatowanie nie traktowanie jej, jako pojemnika na odpady. ©® Odbiór segregowanych odpadów po nowemu Miastko Andrzej Gurba andr7ej.gurba@p0lskapress.pl Z początkiem nowego roku odbiorem i wywozem śmieci w gminie Miastko zajęła się spółka komunalna - Zakład Wodociągowi Kanalizacji. Na grudniowej sesji Izabela Klasa, prezes ZWiK, zapewniała, że spółka jest w pełnej gotowości do nowego działania. W praktyce są jednak problemy. Otrzymaliśmy wiele sygnałów od mieszkańców, którzy skarżyli się, że nie odebrano od nich wszystkich segregowanych opadów. Chodzi m.in. o opakowania plastikowe, popiół. Kolejna problem dotyczy zmian terminów i częstotliwości wywozów. - Zmieniły się dni wywozu odpadów segregowa- nych, a nie dostaliśmy nowych harmonogramów. Poza tym, teraz papier będzie odbierany z zabudowy indywidualnej raz na kwartał. Nikt nas o tym nie informował - skarży się mieszkaniec. Izabela Klasa, prezes ZWiK w Miastku mówi, że 31 grudnia 2020 pracownicy dostarczyli mieszkańcom 4500 nowych harmonogramów. A w następnych dniach kolejne. I potrwa to jeszcze kilka dni. Rozdawane będą także brązowe worki na odpady bio. Proszę, aby były zgłaszane do nas wszelkie sygnały o nieprawidłowościach, aby to wyjaśnić i stwierdzić. Nasze samochody mają po kilka kamer. Łatwo jest zweryfikować, czy nasze auto podjechało pod daną posesję, co zabrało, co było wystawione - oznajmia Izabela Klasa. ©® 06 Kraj Głos Dziennik Pomorza Wtorek, 12.01.2021 Rząd chce pomóc gminom górskim i branży turystycznej Dzieci klas 1-3 wracają do szkół. Inne ograniczenia pozostąją Rząd przeznaczy 700 min zł na pomoc gminom z terenów górskich. Mają one ogromne straty po zamknięciu hoteli Warszawa Kacper Rogacin kacper.rogacin@polskapress.pl Samorządy otrzymają środki na inwestycje związane z branżą turystyczną. Łącznie wsparcie wyniesie ponad 700 min zł. Górny limit dotacji dla jednej gminy to 8 min zł - zapowiedział w poniedziałek wicepremier Jarosław Gowin. Rząd wesprze też sektor turystyczny. Obowiązujące do 17 stycznia obostrzenia uderzyły mocno m.in. w branżę hotelarską. Pod koniec 2020 roku rząd zakazał przyjmowania gości. Przedstawiciele branży turystycznej od tygodni alarmowali, że takie obostrzenia doprowadzą do upadku wielu przedsiębiorstw. W końcu część z nich, działająca na terenach górskich, zapowiedziała akcję „Góralskie veto". Wielu przedsiębiorców ogłosiło, że jeśli rząd przedłuży trwające obostrzenia - a na to wszystko wskazuje - i nie zdecyduje się na wsparcie branży turystycznej, wznowią oni działalność po 17 stycznia i zaczną obsługiwać klientów. Wicepremier Jarosław Gowin zapowiedział kilka dni temu, że kierowany przez niego resort rozwoju, pracy i technologii przygotuje pakiet pomocowy dla branży turystycznej i hotelarskiej. Szczegóły pakietu wicepremier Gowin przedstawił w poniedziałek. Rząd zaproponował dwa rozwiązania, z których będzie mogła skorzystać każda górska gmina. Samorządy otrzymają środki na inwestycje związane z branżą turystyczną. To łącznie ponad 700 min zł. Górny limit dotacji dla jednej gminy to 8 min zł - ogłosił Gowin. Samorządy będą też mogły umarzać podatek od nieruchomości, a rząd będzie refinanso- wał 80 procent kosztów umorzenia - dodał. Szef kancelarii premiera Michał Dworczyk stwierdził, że zaprezentowany w poniedziałek program jest dowodem na to, że rząd bardzo poważnie traktuje wszystkich przedsiębiorców, w tym branżę turystyczną. W gminach górskich ruch, w stosunku do ub. roku, spadł o 70 proc. Tak znaczący spadek ruchu ma w niewielkich gminach znaczące konsekwencje finansowe. To, co do tej pory pomogło nam przejść przez okres pandemii, to pewna solidarność i samodyscyplina. Wiemy, że im dłużej jesteśmy w stanie pandemii, tym większe są emocje - powiedział Dworczyk. Mamy nadzieję, że jest to ostatni sezon przeżywany W gminach górskich ruch. w stosunku do ubiegłego roku. spadł o 70 proc. To ma duże konsekwencje finansowe dla nich w tak dramatycznych okolicznościach w miejscowościach żyjących z turystyki - dodał. Z zapowiedzi wicepremiera Jarosława Gowina wynika, że za cały okres, w którym decyzją administracyjną branża turystyczna została wyłączona, firmy otrzymają wsparcie. Zdajemy sobie sprawę, że w niektórych regionach Polski będzie potrzebna pomoc długofalowa. Jeśli będą potrzebne, będziemy uruchamiać kolejne instrumenty - powiedział minister rozwoju, pracy i technologii. Jednocześnie Gowin zwrócił uwagę, że celem rządu jest budowanie fundamentów, które pozwolą na odbicie gospodarcze po pandemii. ©® Minister zdrowia Adam Niedzielski zapowiedział, że po feriach 18 stycznia dzieci z klas 1-3 wrócą do nauki w szkołach KARA DLA WUM 350 TYS. ZŁ KARY ZA SZCZEPIENIA POZA KOLEJNOŚCIĄ Na konferencji prasowej minister zdrowia Adam Niedzielski przedstawił też wyniki kontroli NFZ na Warszawskim Uniwersytecie Medycznym, gdzie poza kolejką szczepiono artystów i polityków. - Osoby, które zostały zaszczepione poza kolejnością, były zgłaszane jako personel niemedyczny szpitala uniwersyteckiego -poinformował. Dodał, że kara dla Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego wyniesie 350 tys. złotych. do czynienia z otoczeniem, gdzie widać rozwijającą się pandemię, ale jednocześnie dosyć stabilną sytuację w Polsce. Jesteśmy w trakcie realizacji Narodowego Programu Szczepień, który wymaga od nas stabilności działania ws. służby zdrowia. System opieki zdrowotnej, w wypadku rozwoju pandemii, nie będzie mógł radzić sobie w dobrym tempie ze szczepieniem obywateli - powiedział szef resortu zdrowia. - Ważąc wszystkie za i przeciw, opierając się na prognozach, doszliśmy do wniosku, że najbardziej nieśmiałym krokiem, który możemy wykonać, a który nie stanowi zagrożenia, jest uruchomienie nauki stacjonarnej w klasach I-in. Zastanawialiśmy się nad tym od zeszłego tygodnia. Ta decyzja waży dwie rzeczy - ryzyko pande-miczne, ale i koszty tego, że dzieci najmłodsze nie chodzą do szkoły. Przeważyła opinia, że ryzyko napędzenia pandemii nie jest tak duże, natomiast szkody, związane z nieprzeby-waniem dzieci w szkole, są nie-równoważne - ogłosił minister zdrowia. Od 18 stycznia utrzymane zostaną wszystkie dodatkowe obostrzenia, poza uruchomieniem nauczania stacjonarnego w klasach I-in w szkołach podstawowych. Obecny podczas konferencji prasowej ipnister edukacji i nauki Przemysław Czarnek stwierdził, że decyzja ws. szkół została poprzedzona tygodniami konsultacji i badań. W piątek minister edukacji przedstawił wytyczne dla szkół, które rozpoczną nauczanie stacjonarne. Zakładają m.in. oddzielenie od siebie uczniów i nauczycieli z różnych klas. W poniedziałek w całym kraju rozpoczęły się testy na obecność SARS-CoV-2 dla nauczycieli klas I-in szkół podstawowych, nauczycieli szkół specjalnych oraz pracowników administracyjnych placówek. Badania są dobrowolne i trwać będą do piątku, 15 stycznia. Wynik testu każdy badany otrzyma najpóźniej w niedzielę. W sumie chęć poddania się testowi zgłosiło 165 tysięcy pracowników oświaty. ©® Kacper Rogacin kacper.rogaan@polskapress.pl Warszawa Rząd zdecydował, że 18 stycznia uczniowie z klas 1-3 szkół podstawowych wrócą do nauki stacjonarnej. Pozostałe obostrzenia, które miały obowiązywać do 17 stycznia, zostały przedłużone. W poniedziałek rozpoczęły się testy pracowników oświaty. - Mamy za sobą bardzo trudną decyzję. Ona jest podejmowana w warunkach ogromnej niepewności, dotyczącej dalszego rozwoju pandemii w Polsce. Mamy do czynienia z sytuacją, że wszędzie dookoła wEuropie widzimy narastającą trzecią falę - powiedział minister zdrowia Adam Niedzielski podczas poniedziałkowej konferencji prasowej. Z drugiej strony, sytuacja w Polsce wygląda w ostatnim czasie stabilnie. Nie mamy żadnego drastycznego skoku zachorowań, dynamicznego wzrostu zgonów czy obłożenia szpitalnego. Poziom zajętości respiratorów i łóżek nadal plasuje się poniżej 50 proc. wszystkich dostępnych tego typu sprzętów-dodał. Niedzielski stwierdził, że sy-tuacja pandemiczna jest dziś niejednoznaczna. Seniorzy powyżej 80. roku życia pierwsi zapiszą się na szczepienia Warszawa Kacper Rogacin kacper.rogacin@polskapress.pl Osoby powyżej 80. roku życia będą mogły jako pierwsze zapisać się na szczepienia. Rejestracja dla nich zacznie się 15 stycznia. Tydzień później ruszy proces zapisów osób powyżej 70. roku życia. 25 stycznia rozpoczną się szczepienia seniorów z tych dwóch grup. Pierwotny plan rządu zakładał, że w ramach szczepienia tzw. grupy pierwszej, zaszczepieni zostaną seniorzy powyżej 70. roku życia, a następnie pracownicy DPS-ów, służb mundurowych oraz nauczyciele. Teraz plan nieco się zmienił, ponieważ - w wyniku zmiany terminów zapisów - jako pierwsze szczepionki przyjmą osoby, które ukończyły 80 lat i więcej. W pierwszej kolejności z tzw. grupy pierwszej szczepione będą osoby, które ukończyły 80 lat. Potem zaszczepione zostaną osoby powyżej 70 lat - zapowiedział w poniedziałek minister zdrowia Adam Niedzielski. Nowy program szczepień ma zostać zapisany w rządowym rozporządzeniu epidemicznym. W przypadku osób powyżej 80. roku życia mówimy o śmiertelności rzędu 20 proc., a wedługniektórych ekspertów - nawet większej. Dlatego na pewno zaczniemy od grupy 80 plus, a następną podgrupą, jeśli można tak powiedzieć, będzie kolejna grupa osób powyżej 70. roku życia. W kolejnych etapach będziemy stopniowo „schodzili" do osób młodszych -ogłosił minister. Szef Kancelarii Premiera Michał Dworczyk doprecyzował, że proces szczepienia seniorów powyżej 70. i 80. roku życia wystartuje w tym samym momencie, ale seniorzy powyżej 80 r.ż. będą mieli przywilej zarejestrowania się na szczepienia jako pierwsi. 15 stycznia uruchomiona zostanie centralna rejestracja i możliwość umawiania szczepień dla seniorów powyżej 80. roku życia. Od 18 do 22 stycznia zostaną zaszczepieni mieszkańcy DPS-ów. 22 stycznia rozpocznie się umawianie terminów szczepień dla osób powyżej 70. roku życia. 25 stycznia uruchomiony zostanie proces szczepień populacyjnych dla seniorów powyżej 70. roku życia - powiedział Dworczyk. Z danych Ministerstwa Zdrowia wynika, że do poniedziałku liczba zaszczepionych na koronawirusa wyniosła 203 053 osoby, ale w weekend zasz- czepiono w Polsce niewiele ponad 4 tys. osób. To bardzo słaby wynik, a jeśli tempo utrzymałoby się na takim poziomie, osiągnięcie odporności stadnej zajęłoby w Polsce kilka lat. Rząd twierdzi, że spadek liczby zaszczepionych osób w weekend to wina szpitali. System działa w ten sposób, że mimo dostępności szczepionek, szpitale decydują się od poniedziałku do piątku prowadzić szczepienia w większym zakresie. Mieliśmy takie dni w zeszłym tygodniu, że to było 50 tysięcy dziennie. Ale szpitale, czyli punkty, które dzisiaj prowadzą szczepienia, w weekendy stwierdziły w absolutnej większości, że nie będą prowadziły szczepień i stąd ta mniejsza liczba osób zaszczepionych - stwierdził Michał Dworczyk w TVN24- Szef KPRM zapowiedział, że w tym tygodniu w Polsce zaszczepionych zostanie 250 tys. osób. Według Dworczyka, do końca marca zaszczepionych zostanie 3 min Polaków. ©® Głos Dziennik Pomorza Wtorek, 12.01.2021 Artykuł reklamowy 07 DODATKOWA OKAZJA: DLA NAJSZYBSZYCH NIESPODZIANKA GRATIS! Naturalne wsparcie dla diabetyków • TOPSELLER W POLSCE • Sprawdź, czy przysługuje Ci DARMOWE opakowanie produktu Pomaga unormować poziom cukru we krwi POKONASZ WAHANIA GLUKOZY Nagłe wyrzuty insuliny i wahania glukozy we krwi nie musza dłużej obniżać jakości Twojego życia. Innowacyjny stabilizator cukru codziennie pomaga kolejnym osobom uspokoić nagłe wyrzuty insuliny, wyciszyć hiperglikemię i złagodzić pozostałe dolegliwości związane z nieprawidłową praca trzustki. Pora na Ciebie-może już wkrótce przestaniesz być więźniem restrykcyjnych diet i niepohamowanego apetytu na słodycze? SUPLEMENT DIETY REKLAMOWANY Regulamin - rglmnprmcjpk.com TV Myślałam, że już do końca życia będę skazana na zakazy, nakazy, ciągłą kontrolę poziomu cukru, wyrzuty insuliny itd. Całe szczęście, że dowiedziałam się o tym specyfiku - od tamtej chwili moje życie ze skokami cukru całkowicie się zmieniło. Przestałam tak często biegać do toalety, coraz rzadziej męczą mnie nagłe ataki niepohamowanego pragnienia i wilczego głodu na słodkości. Schudłam, pozbyłam się oponki z brzucha, odzyskałam energię, przestałam być senna i poirytowana, poprawił się także mój wzrok - a to wszystko dzięki temu preparatowi „odcu-krzającemu" - pani Halina nie kryje radości z efektów regularnego zażywania pionierskiego środka stabilizującego cukier, który pokochały już setki tysięcy osób w całej Europie. Czym jest nowa formuła SugarControl+ Pierwszy odczuwalny efekt: przypływ energii! Ultra-skuteczny stabilizator cukru może: Obniżyć poziom glukozy we krwi Chronić trzustkę i wspierać jej pracę Zwiększyć produkcję insuliny Zredukować wagę i ułatwić kontrolowanie masy ciała Zapobiegać nagłym wyrzutom insuliny i wahaniom cukru Ty też możesz zapanować nad gwałtownymi skokami insuliny jak pani Halina (511.) i ponad 97 218 innych osób Zaawansowany kompleks SugarControl* polecany jest: Przy otyłości brzusznej Dla osób miewających napady wilczego głodu Dla osób z nadwagą i zaburzeniami metabolizmu cukrów Nowy poziom walki z insulinoopornością Udoskonalony kompleks składników aktywnych o działaniu wspomagającym wychwyt glukozy z krwi, obniżający jej poziom i zmniejszający oporność insulinową sukcesywnie z każdą kolejną dawką. Tak w największym skrócie opisać można środek, który przez ekspertów został już okrzyknięty najsilniejszym aktywatorem czynności trzustki - bezcennym remedium na dolegliwości osób zmagających z nagłymi wyrzutami insuliny, czy spowodowaną tym nadwagą. „Już wkrótce po przyjęciu preparatu, możesz wyregulować cukier, zmniejszyć jego stężenie we krwi, wyhamować nagłe wyrzuty insuliny i odciążyć trzustkę - co skutkuje m.in. wyraźną poprawą samopoczucia, poprawą jakości snu i wzrostem energii u większości badanych" - wyjaśnia Radosław Lesień. Wymknij się z insulinowej pułapki Warto mieć świadomość, że z pomocą nowatorskiej formuły każdy - bez względu na predyspozycje genetyczne, wiek czy nawyki żywieniowe - może zmniejszyć ryzyko powikłań związanych z groźnymi skokami cukru. Długotrwałe stosowanie kompleksu Sugar-Control+ pozwala na kumulację prozdrowotnych efektów, dzięki czemu organizm zyskuje większą wrażliwość Rekordowo niska waga i lepsze życie Dzięki temu produktowi w końcu udało mi się 'dogadać' ze swoją trzustką. Po 5 tygodniach stosowania schudłem 13 kg, głównie z brzucha, pożegnałem uczucie ciągłego znużenia, poprawiłem wyniki badań, a glukoza uspokoiła się i już nie wpada ze skrajności w skrajność. Mam o wiele więcej energii i nie czuję już tych niemożliwych do opanowania napadów wilczego głodu. Świetny środek, dziękuję! Mirosław, 53 lata, Rzeszów insuliny - do użytku prywatnego jeszcze w Polsce nie było. Biorąc pod uwagę, jak niewielka ilość preparatu może wystarczyć do obniżenia hiperglikemii poposiłkowej i zatrzymania wzrostu stężenia cukru we krwi, już niebawem każdy również Ty - może skutecznie złagodzić wahania cukru, odczuwalnie wesprzeć pracę trzustki oraz serce, zażegnać napady głodu i odsunąć od siebie widmo jednej z najgroźniejszych dolegliwości cywilizacyjnych naszych czasów. Na co więc jeszcze czekasz? na insulinę i sprawniej metabolizuje węglowodany. U większości osób stosujących innowacyjny preparat już w 1. fazie dni może dojść do wzmacniania komórek trzustki, zminimalizowania ryzyka hiperglikemii oraz uregulowania gospodarki węglowodanowej. A gdy cukier przestaje szaleć, zwykle szybko poprawia się też wzrok, zdolność koncentracji, codzienne samopoczucie, sylwetka, kondycja fizyczna oraz praca serca, trzustki i wątroby. Zatrzymać insulinową huśtawkę Wszystko wskazuje na to, że tak skutecznego preparatu wspierającego eliminację zaburzeń wydzielania Insulina już nie steruje moim życiem Wypróbowałam wiele 'domowych' metod na złagodzenie wahań glukozy - dopiero tę mogę polecić z czystym sumieniem każdemu niezależnie od wieku. Nie trzeba było wiele, by obniżyć poziom cukru i zmniejszyć chęć na podjadanie słodkich przekąsek -czuję się znacznie lepiej, nie muszę już non-stop kontrolować poziomu glukozy i nie mam uciążliwych napadów senności. Ograniczył się też problem ciągłego pragnienia, którego nie byłam w stanie zaspokoić żadną ilością wody. Bez wątpienia produkt godny polecenia. Elwira 39 lat, Tarnów Radosław Lesień, spec. w zakresie diabetologii i fizjologii żywienia: Specjalistyczne panaceum, które zmienia rokowanie? „Badania udowadniają, że w dzisiejszych czasach skoki cukru nie muszą już wiązać się z pogorszeniem komfortu zdrowotnego do końca życia. Odbudowując zniszczone komórki beta trzustki, innowacyjny preparat wspiera prawidłową produkcję naturalnej insuliny, a to tego spowalnia rozkład skrobi na cukry proste i wyrównuje poziom glukozy we krwi. Właśnie dlatego aż u 9/10 osób już w pierwszym tygodniu stosowania dochodzi do obniżenia hiperglikemii poposiłkowej i łatwiejszego utrzymania prawidłowego poziomu cukru we krwi - bez nagłych wyrzutów insuliny". Bez napadów głodu, bez wahań nastroju - nareszcie! „Wraz z unormowaniem cukru skończyły się u mnie problemy ze zbyt częstym oddawaniem moczu, nocnymi skurczami łydek, czy potwornym swędzeniem skóry. Znów czuję się ze sobą dobrze, odzyskałam komfort życia i energię, której od dawna mi brakowało. Dziękuję!". Jadwiga, 62 lata, Kraków CUKIER W NORMIE - bezpiecznie i w 100% naturalnie CHCESZ DRUGI PRODUKT W PREZENCIE? ZADZWOŃ W PRZECIĄGU 5 DNU Trwa specjalna oferta, w której masz szansę odebrać BEZPŁATNE OPAKOWANIE PREPARATU. Nie zwlekaj! Pierwsze 100 osób, które zadzwonią do 23.01.2021 r., ZADZWOŃ' 59 822 09 81 otrzyma 100% REFUNDACJI OD PRODUCENTA pon.-pt. 08:00-20:00, sob.-nd. 09:00-20:00. Zwykłe połączenie lokalne bez dodć pon.-pt. Tytuł przyznany RevitaPharm w programie Konsumencki Lider Jakości - Debiut Roku 2020 SZYBKA PRZESYŁKA! dodatkowych opłat. 08 Świat Glos Dziennik Pomorza Wtorek, 12.01.2021 Demokraci rusząją do ataku na Trumpa. Zostanie odwołany? NA ŚWIECIE Kazimierz Sikorski kiikorski@polskatimes.pl Waszyngton Liderka Demokratów Nancy Pełosi chce pozbawić władzy Donalda Trumpa po tym, jak w środę zagrzewał swoich zwolenników do szturmu na Kapitol. Nancy Pelosi, która jest największą orędowniczką usunięcia Donalda Trumpa z urzędu, miała złożyć w Izbie Reprezentantów projekt rezolucji, która wzywa wiceprezydenta Mike'a Pence'a do wszczęcia procedury pozbawienia prezydenta władzy. Podstawą jest 25. poprawka do konstytucji. Umożliwia ona usunięcie prezydenta, kiedy wiceprezydent i większość członków rządu uznają, że Donald Trump nie jest zdolny do sprawowania fiinkcji. Demokraci dadzą Pence'owi 24 godzinyna podjęcie kroków. Jeśli tego nie zrobi, rozpoczną impeachment (procedurę postawienia Trumpa w stan oskarżenia). Zdaniem Pelosi, prezydent stanowi zagrożenie dla porządku konstytucyjnego. Problemem jest czas. Senat, który miałby zatwierdzić sta- Demokraci chcą przeforsować w Izbie Reprezentantów rezolucję wzywającą wiceprezydenta i członków gabinetu do uznania, że Trump nie jest zdolny do sprawowania funkcji prezydenta wiane Trumpowi zarzuty, zbiera się dopiero 19 stycznia, czyli dzień przed zaprzysiężeniem Bidena. Demokraci myślą więc o wstrzymaniu na 100 dni przesłania zarzutów wobec Trumpa do Senatu i zajęcie się impechmentem później, kiedy nie będzie już prezydentem. Trump może być jedynym prezydentem, który dwa razy był poddany impeachmentowi. Zablokować powrót Trumpa Gdyby uznano go odpowiedzialnym za podżeganie swoich zwolenników do szturmu na Kapitol i, co ważniejsze, za- padłby wyrok skazujący, Donald Trump straciłby prawo ubieganie się wprzyszłości o jakikolwiek urząd federalny. W pełnym emocji niedzielnym wywiadzie telewizyjnym Pelosi mówiła wprost, że chce oskarżyć Trumpa, aby nie mógł ubiegać się o w przyszłości o prezydenturę. Dodała, że wolałaby, aby Pence wykorzystał 25. poprawkę, ponieważ dzięki niej Trump opuściłby Białego Domu natychmiast. Pelosi wyraziła też obawy, że Trump może w ostatnich dniach swoich rządów ułaskawić tych, którzy wtargnęli na Kapitol w ubiegłą środę. Chroniąc naszą konstytucję i naszą demokrację, będziemy działać szybko, ponieważ ten prezydent stanowibez-pośrednie zagrożenie dla obu stron - mówiła Pelosi. I dodała: Groza trwającego ataku na naszą demokrację, którego dopuszcza się ten prezydent, nasila się i dlatego jest pilna potrzeba działania. Pelosi z trudem powstrzymywała emocje, opowiadając, jak jej pracownicy przez dwie godziny kryli się pod biurkami w ciemności, gdy zwolennicy Donalda Trumpa buszowali w Kapitolu. Mój personel wszedł pod stół, zabarykadował drzwi, zgasił światła i milczał w ciemności - powiedziała Pelosi. Rezolucja wzywającą Mike'a Pence'a i urzędników gabinetu do skorzystania z 25. poprawki do konstytucji miałabyć przedstawiona w poniedziałek w Izbie Reprezentantów. We wtorek ma odbyć się głosowanie w tej sprawie. Jeśli kongres-meni przyjmą rezolucję, Pence i gabinet mieliby 24 godziny na podjęcie działań, nim Izba przystąpi do impeachmentu. Potępienie zamiast odwołania Strategia Demokratów w Izbie Reprezentantów będzie prawdopodobnie polegać na szybkim potępieniu działań prezydenta, ale opóźnieniu procesu impeachmentu w Senacie 100 dni. To pozwoliłoby prezydentowi elektowi Joe Bide-nowi skupić się na innych priorytetach, gdy zostanie zaprzysiężony 20 stycznia. Jim Clyburn, demokrata w Izbie Reprezentantów i czołowy sojusznik Bidena: Dajmy prezydentowi Bidenowi 100 dni, których potrzebuje, aby realizował swój program. Republikański senator Pat Toomey z Pensylwanii: Myślę, że prezydent Donald Trump zdyskwalifikował się z ponownego pełnienia tego urzędu. Nie sądzę, żeby był w przyszłości wybieralny. Podobne stanowisko zajmuje republikańska senator Lisa Murkowski z Alaski, wzywając Trumpa do rezygnacji jak najszybszego odejścia. Kolejny republikanin, senator RoyBlunt z Missouri, nie posunął się tak daleko, ale ostrzegł Donalda Trumpa, aby „bardzo uważał" w ostatnich dniach swojego urzędowania. ©® Tokio Nowa mutacja koronawirusa w Japonii U czterech pasażerów, którzy przylecieli z Brazylii do Japonii, wykryto nowy wariant wirusa. Różni się on od wersji, które wystąpiły wcześniej w Wielkiej Brytanii i RPA. Ministerstwo Zdrowia poinformowało, że chodziło czterech pasażerów, którzy wylądowali na lotnisku Tokio-Haneda i przylecieli z Amazonas w Brazylii. Potwierdzono u nich wynik pozytywny po kwarantannie, którą musieli odbyć na lotnisku. Narodowy Instytut Chorób Zakaźnych stwierdził, że jak na razie obecnie nie ma dowodów na to, że nowy szczep jest bardziej zaraźliwy. Z tej czwórki jeden z mężczyzn po czterdziestce trafił do szpitala po tym, jak pogorszyły się u niego problemy z oddychaniem, natomiast kobieta po trzydziestce skarżyła się na bóle gardła i głowy, a nastolatek miał wysoką gorączkę. Premier Yoshihide Suga ogłosił niedawno miesięczny stan wyjątkowy w związku z pandemią w Tokio sąsiednich prefekturach, (aip) Zamknięta Europa: spotkania tylko z bliskimi, zakaz wychodzenia z domów i zdalna nauka Dublin Kazimierz Sikorski kazimie17.sikorski@polskapress.pl Pandemia nadal nęka Europę. Nie pomagają kolejne restrykcje. Irlandia stała się liderem, jeśli chodzi o wskaźniki zakażeń koronawirusem. Koronawirus nie odpuszcza Europie, kolejne kraje przedłużają restrykcje lub wprowadzają. Liderem kontynentu, jeśli chodzi o wskaźniki zakażeń koronawirusem w Europie, stała się Irlandia. W ostatnim tygodniu zarejestrowano 45 tys. nowych zakażeń. Kraj odnotowuje 1267 przypadków na milion mieszkańców, na początku grudnia był on najniższy w Europie - 50 przypadków na milion mieszkańców. Od poniedziałku szkoły w Irlandii przeszły na naukę zdalną, tylko ci, którzy w tym roku kończą szkołę średnią, uczestniczyć będą w zajęciach z nauczycielami trzy razy w tygodniu. Wstrzymano większość prac budowlanych i remontowych. Obowiązuje zakaz wychodzenia z domu bez uzasadnienia, obostrzenia potrwają do końca stycznia, władze ostrzegają, że mogą je przedłużyć. Fatalnie jest w Niemczech, w poniedziałek we wszystkich 16 krajach związkowych weszły w życie ostrzejsze ograniczenia. Prywatne spotkania ogranicza się do członków jednego gospodarstwa domowego i jednej obcej osoby. Wcześniej limit wynosił maksymalnie pięć osób z dwóch gospodarstw domowych. Każdy przybywający do Niemiec z obszarów wysokiego ryzyka musi przedstawić dwa negatywne wyniki testu. Między nimi wymaga się co najmniej pięciodniowej kwarantanny - nawet jeśli pierwszy był negatywny. Mieszkańcom obszarów, na których występuje ponad 200 przypadków na 100 tys. mieszkańców w ciągu siedmiu dni, można zakazać podróżowania dalej niż 15 kilometrów od domu bez powodu. Sklepy i usługi uznane za nieistotne są zamknięte. Nie wolno pić alkoholu w miejscach publicznych. Wydarzenia religijne w kościołach, synagogach i meczetach mogą odbywać się pod warunkiem przestrzegania zasad higieny. Wspólny śpiew jest zakazany. Szkoły są w większości zamknięte, a uczniowie uczą się na odległość. Nowe obostrzenia weszły w życie, gdy Niemcy odnotowały w poniedziałek 343 nowe ofiary śmiertelne, przybyło 12 497 zakażeń. Hiszpania ma dodatkowy problem, musi walczyć ze śniegiem, który utrudnia dystrybu-q'ę szczepionki przeciw COVID-19. Niektóre rejony sparaliżowała burza Filomena. Opady śniegu w Madrycie osiągnęły poziom niespotykany od pół wieku. Władze wysłały specjalne konwoje ze szczepionkami na obszary odcięte przez Filomenę. Rząd szuka sposobów, aby zapewnić dostawy szczepionki do zagrożonych regionów kraju. Zajmują się tym konwoje eskortowane przez policję. Minister transportu Jose Luis Abalos mówi, że konwoje będą również dostarczać żywność potrzebującym. Prognozy są niekorzystne, temperatura będzie spadać, opady śniegu są możliwe. ©® Watykan Papież zaszczepi się i apeluje do innych Papież Franciszek w telewizyjnym wywiadzie oświadczył, że zaszczepi się przeciw C0VID-19 i prosi ludzi, by zrobili tak samo. Potwierdził, że zostanie zaszczepiony przeciwko koronawirusowi w przyszłym tygodniu i ostro sprzeciwił się tym, którzy odmawiają zaszczepienia się. - Uważam, że jest etyczne, aby każdy się zaszczepił - powiedział Franciszek. Jest to wybór etyczny, ponieważ ryzykujesz swoim zdrowiem, swoim życiem, ale ryzykujesz także życiem innych - uważa papież, (aip) Głos Dziennik Pomorza Wtorek, 12.01.2021 Niezbędnik 2021 Pierwsze takie Euro w historii, nie tylko przez koronawirusa. Wielkie nadzieje i wielkie obawy... Celem reprezentacji Polski jest wejście z grupy, ale w tych okolicznościach będzie to bardzo trudnym zadaniem Hubert Zdankiewicz redakcja@potskapress.pl Disro2 Gdyby nie pandemia COVID-19 Euro2020byłoby już wspomnieniem, a reprezentacja Polski miałaby nowego selekcjonera. Albo wręcz przeciwnie - porównania Jerzego Brzęczka do Kazimierza Górskiego miałyby w końcu jakieś sensowne uzasadnienie. Hiszpania, Szwecja i Słowacja -to nasi rywale w grupie przeniesionych na przyszły rok piłkarskich mistrzostw Europy. Zakładamy, że tym razem się odbędą, choć póki co tylko wróżka może przewidzieć, w jakiej formule, bo jesienią mówiło się nawet o tym, że UEFA rozważa zmiany i rozegranie turnieju tylko w jednym kraju, zamiast w 12. Chodziło o Rosję - gospodarza ostatnich mistrzostw Igrzyska Letnie igrzyska olimpijskie w Tokio mają być symbolem zwycięstwa ludzkości nad pandemią COVID-19. Tak przynajmniej zapewniają japońskie władze, które robią wszystko, by impreza nie została ponownie przełożona. Druga połowa listopada i początek grudnia były dla Japonii najgorszym okresem od początku pandemii koronawirusa. Liczby zakażeń i ofiar wciąż są tam jednak nieporównywalnie niższe niż w posiadającej ponad trzykrotnie mniej ludności Polsce. Władze państwowe i Międzynarodowy Komitet Olimpijski jednym głosem zapewniają, że igrzyska nie zostaną ponownie przełożone i odbędą się w dniach 23 lipca - 8 sierpnia. Jesteśmy zdeterminowani, by latem przyszłego roku gościć w Tokio igrzyska olimpijskie i paraolimpijskie. Będzie to dowodem na zwycięstwo ludzkości nad pandemią - zapew- niał przedstawicieli ONZ premier Japonii Yoshihide Suga. W grę wchodzą ogromne pieniądze. Przełożenie igrzysk rok mogło kosztować organizatorów nawet 3,8 miliarda dolarów. Kolejna taka decyzja znów oznaczałaby gigantyczne straty. Japończycy i MKOl robią więc wszystko, by zagwarantować bezpieczeństwo podczas imprezy. Ogłoszono już, że czas przebywania sportowców w wiosce olimpijskiej ma być ograniczony do minimum - pięciu dni przed zawodami dwóch po ich zakończeniu. Będą też regularnie testowani. Organizatorzy zapowiadają, że na igrzyskach pojawią się również kibice. Sprzedano ponad 5,5 min biletów, z czego milion osobom spoza Japonii. Wejściówki nie zostały anulowane. Wiosną okaże się, ilu fanów będzie mogło pojawić się na trybunach. Granice nie zostaną jednak zamknięte, a od przyjeżdżających nie będzie wymagane szczepienie na SARS-CoV-2. Będzie jednak konieczne po- twierdzenie negatywnego testu na wirusa, a także ściągnięcie i korzystanie ze specjalnej aplikacji, umożliwiającej szybkie wykrycie zakażenia. Jest więc szansa na to, że polscy kibice będąmogli przeżywać emocje razem z naszymi sportowcami. Szans medalowych nie zabraknie. „Pewniakami" są Biało-czerwoni w rzucie młotem: powracająca po kontuzji kolana Anita Włodarczyk, która zapoluj e na trzecie złoto olimpij -skie i Paweł Fajdek, który do tej pory na igrzyskach miał pecha. Faworytom po piętach depczą też Joanna Fiodorow, Malwina Kopron i Wojciech Nowicki, na dwóch medalach może się więc nie skończyć. Dla kilku zawodników i zawodniczek, którzy w ostatnich latach dali nam mnóstwo radości, igrzyska w Tokio mają być zwieńczeniem karier. Głośno mówią o tym choćby Maja Włoszczowska (kolarstwo górskie) i Piotr Małachowski (rzut dyskiem). Oboje z rocznika 1983, oboje zdobywali srebrne medale w Pekinie i Rio de Janeiro, oboje chcieliby pożegnać się z kibicami kolejnym krążkiem. Najlepiej złotym. Liczymy na to, że doświadczonych mistrzów zastąpią nowi. Podczas poprzednich igrzysk w Tokio, w 1964 r., zabłysnęły gwiazdy m.in. Ireny Kirszenstein (później Szewiń-skiej), Jerzego Kuleją czy Waldemara Baszanowskiego. Wszyscy zdobyli w Japonii pierwsze złote medale olimpijskie. Polska zaliczyła wtedy zresztą kapitalny występ, nasi sportowcy przywieźli 23 medale, w tym siedem z najcenniejszego kruszcu. Jak będzie tym razem? Na więcej niż 20 medali liczą chyba tylko najwięksi optymiści. Poza wymienionymi już faworytami z pewnością bardzo mocnabędzie jednak reprezentacja siatkarzy, szans medalowych można też upatrywać m.in. w wioślarstwie, kolarstwie i żeglarstwie. Miejmy nadzieje, że te igrzyska będą wyjątkowe nie tylko pod względem środków bezpieczeństwa. pod ścisłym nadzorem, ale za to z kibicami? Robert Lewandowski był w 2020 roku w życiowej formie, Krzysztof Piątek już niestety nie świata. Póki co europejska federacja stoi na stanowisku, że żadnych zmian nie będzie, ale niczego nie można być pewnym. Również tego, czy podczas Euro trybuny stadionów będą mogły wypełnić się choćby w niewielkim stopniu. Dla kadry Jerzego Brzęczka byłby to znaczący atut, bo dwa mecze grupowe (ze Słowacją i Szwecją) rozegra w Dublinie, gdzie mogłaby liczyć na wsparcie mieszkających w Irlandii Polaków. Nawet (ewentualnie) z kibicami Biało-czerwonych czeka bardzo trudne zadanie, bo rywali ma tym razem silniejszych, niż cztery lata temu we Francji. A na pewno bardziej niewygodnych, bo w przeszłości i z Hiszpanią i ze Szweqą szło nam jak po grudzie i nic nie wskazuj e niestety na to, by tym razem było inaczej. - Przez dwa lata pracy Jurka Brzęczka nie widać niestety drużyny, która mogłaby powalczyć nawet obaraże. Piłkarzy mamy, ale nie mamy drużyny - mówił na naszych łamach po niedawnym losowaniu eliminacji mistrzostw świata 2022 Jan Tomaszewski, a słowa legendarnego bramkarza pasują również do naszej sytuacji przed mistrzostwami Europy. - Przy całym szacunku dla obecnego selekcjonera, ale zagrał dziesięć spotkań z europejską czołówką: cztery z Włochami, dwa z Holandią, dwa z Portugalią i dwa z Austrią, która też się w miarę liczy. I jaki jest bilans tych spotkań? Jedno zwycięstwo, cztery remisy i pięć kompromitujących porażek. Bo można przegrać, ale nie tak jak ostatnio - wyliczał Tomaszewski, nawiązując do jesiennych porażek kadry w Lidze Narodów. Nie brak było po nich opinii, że Brzęczek nie powinien prowadzić dłużej reprezentacji i należy zmienić selekcjonera. Do tego ostatecznie nie doszło, ale jeśli Polska słabo wypadnie w marcowych meczach eliminacji mistrzostw świata (z Węgrami, Andorą i Anglią) przed Euro może zrobić się nerwowo. Wszyscy mamy oczywiście nadzieję, że do tego nie dojdzie, a kadra Brzęczka poradzi sobie co najmniej równie dobrze, jak w 2016 roku kadra Adama Nawałki. We Francji Biało-czerwoni nie tylko po raz pierwszy w historii wyszli z grupy, ale otarli się o podium - zdecydował jeden niewykorzystany rzut kamy w ćwierćfinale z Portugalią (która wygrała potem cały turniej). Jeśli Robert Lewandowski i nie straci formy z 2020 roku, Arkadiusz Milik znajdzie w styczniu nowy klub, Kamila Glika ominą kontuzje, a Piotr Zieliński zacznie w końcu grać w kadrze na miarę swojego nieprzeciętnego talentu to kto wie... Może stać nas będzie na coś więcej niż tylko mecz otwarcia, mecz o wszystko i mecz o honor... Młociarz Paweł Fajdek jest jednym z największych polskich ..pewniaków" do zdobycia złotego medalu olimpijskiego Zakończenie Turnieju Czterech Skoczni Finał Ligi Europy w Gdańsku Finał Ligi Mistrzów FinałpiłkarskichmistrzostwEuropy Igrzyska XXXII Olimpiady w Tokio Po godzinach Głos Dziennik Pomorza Wtorek, 12.01.2021 Z ŻYCIA GWIAZD CELEBRYCI Rosati: Z wiekiem moje życie jest coraz fajniejsze Weronika Rosati opublikowała na Instagramie zdjęcie z pięknym urodzinowym tortem, pod którym podziękowała za przesłane jej życzenia. „Czuję, że bardzo przecie mną i powiem wam, że z wiekiem moje życie jest coraz fajniejsze. Trochę doświadczeń i trochę łez dodało mi jeszcze większej siły (...). Zaczynam też olewać to, co mi zatruwa życie, i nie chce mi się już nic robić, co kradnie mi czas, a na co nie mam ochoty"-dodała. CELEBRYCI Czemu Lewandowska trzyma rękę na dekolcie? Takie pytanie postawili sobie obserwatorzy Anny i Roberta Lewandowskich, którzy oglądali zdjęcia z wręczania statuetki dla najlepszego sportowca 2020 roku. Towarzysząca mężowi Anna Lewandowska na wielu zdjęciach trzyma dłoń na swoim dekolcie, jakby chciała poprawiać sukienkę lub się bardziej zasłonić. „Eksponowałem biżuterię" - wyjaśniła krótko fanom. Spór Rodowicz o willę wartą miliony Rozwód Maryli Rodowicz i Andrzeja Dużyńskiego nadal trwa. Teraz elementem spornym jest willa w Konstancinie, która już w 2019 roku przypadła Maryli Rodowicz, przy czym jej mąż uznał taką decyzję za niesprawiedliwą. Dużyński postanowił, że nie odpuści, dopóki majątek nie zostanie podzielony sprawiedliwie. Zatem sprawa rozwodu może się jeszcze trochę przeciągnąć. CELEBRYCI Majdanowie relaksują się w Meksyku Małgorzata Rozenek-Majdan i Radosław Majdan z dziećmi wylecieli na wakacje do Meksyku. Celebrytka opowiedziała, jak na miejscu witają ich mieszkańcy. Jak idziesz ulicą, to każda taksówka się zatrzymuje i chce nas zawieść. Czyżbyśmy wyglądali jak turyści?" - zwróciła się do Radostowa. Rozenek-Majdan podczas zakupów zwróciła uwagę na sombrero. Ja tojestem tym typem, który na kolonii pierwszego dnia wydawał wszystkie pieniądze" -przyznała. Krzyżówka nr 5 Poziomo: 3) korzystna strona jakiejś sprawy, 5) twórca bajki greckiej, 9) kompozycja muzyczna, 10) syn Adama i Ewy, 11) plac z pomnikiem Adama Mickiewicza w Krakowie, 12) puszysty u wiewiórki, 14) trwa od północy do północy, 16) gatunek maślaka, 17) ptak wodny z czubem, 18) sprzęt umożliwiający taniec na lodzie, 19) zakazany w raju, 20) surowiec do produkcji oleju napędowego, 21) dzieli budynek na kondygnacje, 24) afrykański czarownik, 25) plan pieszej wędrówki, marszruta, 30) mikrometr lub suwmiarka, 31) część utworu poetyckiego, 34) w komplecie z wiaderkiem i łopatką, 38) satelitarna lub odbiorcza, 39) koń maści brązowej, 40) muzykant z noweli Sienkiewicza, 41) chwast w zbożu, 42) jednostka odległości stosowana w żegludze. Pionowo: 1) połączenie dostatku z elegancją, 2) golf lub pulower, 3) Marcin, prezenter TVN w parze z Dorotą Wellman, 4) do zjeżdżania z górki, 5) mityczna kraina złota, 6) kościelny dostojnik, 7) upust na cenie towaru, 8) w prze z pasywami, 13) ssak futerkowy, dydelf, 15) odmiana tlenu powstająca w czasie burzy, 22) bity szlak komunikacyjny, gościniec, 23) drogi kamień w pierścionku, 26) nadziewana kremem lub bitą śmietaną, 27) zamek błyskawiczny, 28) przepływa przez Opole, 29) przebieg sprawy, 31) kolejowa lub benzynowa, 32) biegłość nabyta przez praktykę, 33) wytwór wyobraźni, 35) romantyczne spotkanie we dwoje, 36) furtka w ogrodzeniu, 37) życiowa sielanka. 4) do zjeżdżania z górki, 5) mityczna kraina złota, 6) kościelny dostojnik, 7) upust na cenie towaru, 8) w prze z pasywami, 13) ssak futerkowy, dydelf, 15) odmiana tlenu powstająca w czasie burzy, 22) bity szlak komunikacyjny, gościniec, 23) drogi kamień w pierścionku, 26) nadziewana kremem lub bitą śmietaną, 27) zamek błyskawiczny, 28) przepływa przez Opole, 29) przebieg sprawy, 31) kolejowa lub benzynowa, 32) biegłość nabyta przez praktykę, 33) wytwór wyobraźni, 35) romantyczne spotkanie we dwoje, 36) furtka w ogrodzeniu, 37) życiowa sielanka. Rozwiązania W Y R 0 K TV HIT Plan ucieczki POLSAT 20:00 Autorytet w dziedzinie zabezpieczeń w więzieniach ma przetestować ośrodek dla szczególnie niebezpiecznych więźniów. Wkrótce okazuje się, że nigdy nie zostanie wypuszczony z placówki. Planetarium TVP KULTURA 21:45 Laura i Kate potrafią komunikować się z duchami. Na zakończenie tournee po Europie ruszają do Paryża. Spotykają producenta filmowego, który namawia je do udziału w niecodziennym przedsięwzięciu. Kod Merkury TVN 21:30 Dotknięty autyzmem dziewięcioletni Simon łamie tajny kod amerykańskiej agencji bezpieczeństwa. Szef organizacji, Nicholas Kudrow, nakazuje agentom zabić chłopca. Katyń. Ostatni świadek TVP HISTORIA 22:40 Dziennikarz Stephen przypadkowo dowiaduje się o sprawie samobójstwa polskiego żołnierza, który przebywał w obozie dla uchodźców. Stephen dociera do informacji o tym. co wydarzyło się w Katyniu. Wodnik (2O.O1-20.02) Działanie osoby z bliskiego otoczenia będzie dzisiaj dla Ciebie inspiracją do podjęcia się podobnego zadania. Horoskop dzienny zapowiada, żezrealizujeszje z powodzeniem. Ryby (19.02-20.03) Cechować Gę będzie wyjątkowo silna wiara we własne możliwości. Horoskop na dziś mówi, że podejmiesz się zadań, które dotychczas wydawały G się niemożliwe do realizacji. Baran (2103-19.04) Kilka osób zwróa się do Gebie z prośbą o pomoc Horoskop dzienny na wtorek wróży, że mogą znaleźćsięwtymgronie również osoby za którymi - z wzajemnością nie przepadasz. Byk (20.04-20.05) Ktoś będzie próbował obarczyć Ge zadaniem przerastającym Twoje możliwości. Horoskop dzienny widziwtymzarzewieawantury. Bliźnięta (21.05 - 21.06) Nie pozwalaj sobie na żadne zaległośd. Horoskop na dziś mówi, że odkładanie czegokolwiek na później będzie miało zgubne skutki. Rak (22.06-22.07) Dzień upłynie w miłej atmosferze. Horoskop dzienny na wtorek mówi, że przyjemne doznania wzmocni rozmowa z życzliwą Ci osobą. Lew (23.07-22.08) Dotrze dzisiaj do Gebie informacja, który wywróci dogórynogamiTwoje plany na najbliższe dni. Horoskop dzienny zapowiada, że skutki zmian odczują równieżTwoi najbliżsi. Panna (23.08-22.09) Złatwośdą osiągniesz wszystkie wyznaczone na dzisiaj cele. Horoskop na dziś wyraźn ie za-kłada, żegdyjuż zrobiszswpje, zaangażujesz sięrównieżwpomaganieinnym. Waga (23.09-22.10) Musiszdzisiaj przygotowaćsięna konieczność godzenia zwaśnionych stron. Horoskop dzienny na wtorek mówi, że będzie to trudne zadanie, aTy poradziszsobiez nim doskonale. Skorpion (23.10 - 21.11) Pochwalisz się dzisiaj rzadko wykorzystywanym talentem. Horoskop dzienny zapowiada, że zdobędziesz uznanie woczach wielu osób. Strzelec (22.11-21.12) Przekonaszsię,żezpozoriiłatwezadania mogą sprawić wiele trudności. Horoskop na dziś wróży,żebędzietopouczającedoświadczenie. Koziorożec (22.12-19.01) Nie trać dzisiaj czasu na rozmowy, z których nic nie wynika. Horoskop dzienny na wtorek radzi skupićsię na tym, co przynosi korzyści. www.gp24.pi www.gk24.pl www.gs24.p Prezes oddziału Polska Press Piotr Grabowski, piotr.grabowski@polskapress.pl Redaktor naczelny Marcin Stefanowski, tel. 697 770 227 marcin.stefanowski@poiskapress.pl Zastępcy redaktora naczelnego Ynona Husaim-Sobecka, Szczecin, tel. 697 770 218 ynona.sobecka@polskapress.pl Wojciech Frelichowski, Słupsk, tel. 519 503 638 wojciech.frelichowski@polskapress.pl Dyrektor działu reklamy Ewa Żelazko, tel. 500 324 240 ewa.zalazko@polskapress.pl Dyrektor drukarni Stanisław Sikora, tel. 602740087 s.sikora@pprint.pl Dyrektor działu marketingu Robert Gromowski, tel. 502 339113 robert.gromowski@polskapress.pl Prenumerata, tel. 94 3401114 Głos Koszaliński-www.gk24.pl ul. Mickiewicza 24, 75-004 Koszalin, tel. 94 34735 00, fax 94 347 3513 tel. reklama: 94 347 35 72, redakcja.gk24@polskapress.pl, reklama.gk24@polskapress.pl Głos Pomorza - www.gp24.pl ul. Henryka Pobożnego 19, 76-200 Słupsk, tel. 59 848 8100, fax 59 848 8104, tel. reklama: 59 848 8111, redakcja.gp24@polskapress.pl, reklama.gp24@polskapress.pl Głos Szczeciński - www.gs24.pl ul. Nowy Rynek 3, 70-533 Szczecin, tel. 9148133 00, fax 9148133 60, tel. reklama: 9148133 92, redakcja.gs24@polskapress.pl reklama.gs24@polskapress.pl ODDZIAŁY Szczecinek ul. Plac Wolności 6,78-400 Szczecinek, teł. 94 374 8818. fax 94 374 23 89 Stargard ul. Wojska Polskiego 42,73-110 Stargard, tel. 91578 47 28, fax 9157817 97, reklama tel. 91578 47 28 ©© - umieszczenie takich dwóch znaków przy Artykule, w szczególności przy Aktualnym Artykule, oznacza możliwość jego dalszego rozpowszechniania tylko i wyłącznie po uiszczeniu opłaty zgodnie z cennikiem zamieszczonym na stronach www.gk24.pl/tresci,www.gp24.pl/tresci, www.gs24.pl/tresci, i w zgodzie z postanowieniami niniejszego regulaminu. Polskie Badania Czytelnictwa Nakład Kontrolowany ZKDP POLSKA PRESS GRUPA WYDAWCA Polska Press Sp. z o.o. ul. Domaniewska 45,02-672 Warszawa, tel. 22 20144 00. fax: 22 2014410 Prezes zarządu Dorota Stanek Wiceprezes zarządu Dariusz Swiąder Członek zarządu Paweł Fąfara Członek zarządu Magdalena Chudzikiewicz Dyrektor artystyczny Tomasz Bocheński Dyrektor marketingu Sławomir Nowak, slawomir.nowak@polskapress.pl Dyrektor zarządzający biura reklamy Maciej Kossowski maciej.kossowski@polskapress.pl Dyrektor kolportażu Karol Wlazło karol.wlazlo@polskapress.pl Agencja AIP kontakt@aip24.pl Rzecznik prasowy Joanna Pazio tel. 22 20144 38, joanna. pazio@polskapress.pl Głos Dziennik Pomorza Wtorek, 12.01.2021 Zbliżenia 11 Rodzinka on-line czyli tańce, wf., lekcje i biuro do pracy zdalnej pod jednym dachem Obecnie każdy uczeń musi mieć jakieś urządzenie z dostępem do Internetu, z kamerką. - Mam problem z połączeniem - to dzisiaj taka sama powszechna wymówka, jak dawniej „jestem chory" Norbert Ziętal odzinka on-line. Jak się zmieniliśmy podczas pandemii Jest truskawkowy, ulubiony tort. Na nim świeczka w kształcie cyferki 7- Są życzenia i głośne śpiewanie „Sto lat". Niby wszystko, jak zwykle. Różnica jest taka, że każdy z uczestników tego urodzinowego przyjęcia siedzi w domu, przed komputerem. W ciągu kilku miesięcy zmieniło się wiele naszych zwykłych czynności. Szkolne świętowanie urodzin przez uczniów co roku było takie same. Mały jubilat (lub jubilatka) w dniu urodzin przynosił torbę kolorowych cukierków i obdzielał nimi nauczycieli i uczniów. A wszyscy odwdzięczali się życzeniami. Ale jak zorganizować takie urodziny teraz, gdy dzieci nie chodzą do szkoły? 17 grudnia Nikola skończyła 7 lat. Od rana w odświętnej sukience. Po co? Przecież nigdzie nie rusza się z domu ani nikt nie przychodzi do niej na przyjęcie. Jak to po co? - dziwi się Nikolka. - Za chwilę zaczynam lekcję, a dzisiaj są moje urodziny. Otwiera laptop, wpisuje login i hasło, za chwilę loguje się do swojego konta na Gmail, a chwilę potem sprawnie przeskakuje do Classrooma. O, ten zielony kafelek -mówi Nikola i wskazuje na prostokąt z napisem „edukacja wczesnoszkolna". Muszę się spieszyć. Prawie wszystkie dzieci są już w klasie. Za chwilę pani też będzie -mówi Nikola. Ale jest jeszcze czas na sprawdzenie na podglądzie, jak się wygląda w kamerze i już można kliknąć przycisk „dołącz" oraz odblokować wizję i głos. Zaczyna się lekcja. Pierwsza mija normalnie, Nikolka nie ma śmiałości, aby zaprosić koleżanki i kolegów ze swojej klasy na pierwsze w swoim życiu urodziny on-line. W przerwie zagaduje, oczywiście przez Classrooma, jedną z koleżanek. Wiesz, że dzisiaj są moje urodziny? Oooo, to wszystkie najlepszego. Na początku drugiej lekcji Nikola jest już śmielsza. Proszę pani, a dzisiaj są moje urodziny. O, naprawdę? To wszystkiego najlepszego - pani nauczycielka składa życzenia, a Nikola podsuwa pod kamerę swój tort truskawkowy. Jaki ładny tort!!! - mówią dzieci. Każde ogląda go na swoim komputerze, w swoim domu. Za chwilę cała klasa śpiewa „Sto lat". Na podzielonym na ponad io części ekranie widać każde dziecko i nauczycielkę. Można się rzeczywiście poczuć prawie jak w klasie. W domu jest biuro i dwie klasy szkolne Wirtualne urodziny zakończone, można wracać do lekcji. Jeden z pokojów w domu to klasa I a szkoły podstawowej. W drugim końcu domu jest piąta klasa podstawówki Klaudii, a między nimi home office ojca rodziny. W każdym pomieszczeniu włączony komputer, w piątej klasie dodatkowo tablet, iPad, który najlepiej z domowego zestawu sprzętu ściąga Internet. To ważne, bo na dzisiaj w kl. V zaplanowany jest sprawdzian, i a takie wydarzenia mają w domu priorytet. Nie może wtedy dojść do zerwania połączenia ze szkołą. Taka „urodzinowa" sytuacja jeszcze rok temu byłaby nie do pomyślenia. W szkole obchodzone były miniurodziny, a na przyjęcie klasowe (także wśród dzieci z najmłodszych klas podstawówek) jubilat zapraszał do domu lub do wynajętej na tę okazję np. sali zabaw. W ciągu zaledwie kilku miesięcy większość polskich domów zmieniła się nie do poznania. Uczniowie, nawet ci najmłodsi, jak 7-letnia Nikola, w trybie błyskawicznym musieli przyswoić sporą wiedzę informatyczną. Udostępnić nauczycielowi ekran z wynikami swojej pracy na lekcji? Żaden problem. Zrobić zdjęcie odrobionego zadania domowego i przesłać gmailem lub Messengerem? Łatwizna. Zdalne lekcje?! No jednak dobrze, że grałeś w te gry internetowe Początki były jednak bardzo ciężkie. Wiosną, podczas pierwszej fali pandemii, nie było wesoło. Dzieci nagle trafiły na zdalne nauczanie. Szybko okazało się, że nie we wszystkich domach są komputery, laptopy albo chociażby większych rozmiarów tablet. W wielu urządzeniem do kontaktu z internetowym światem jeszcze do niedawna był tylko smartfon. Nie to jednak jest największym problemem. Polskie szkoły (a na pewno zdecydowana większość) ani trochę nie były wtedy przygotowane na zdalne lekcje. W ruch szły różne platformy, często -na podstawie podpowiedzi uczniów - fora dla graczy internetowych. Nierzadko to uczniowie musieli w trybie pilnym doszkalać nauczycieli z obsługi wirtualnej szkoły. Kilka miesięcy temu tylko nieliczne placówki korzystały z Microsoft Teams (narzędzia do telekonferencji audio lub wideo) czy googlowskiego Classrooomu (wirtualnej szkoły). Ogromną część polskiej edukacji ratował Facebook, a w zasadzie komunikator Messenger. Jeżeli byli rodzice, którzy do tej pory zabraniali swoim dzieciom korzystania z Facebooka czy dyskutowania na forach dla graczy, teraz musieli szybko zweryfikować swoje poglądy. Bez względu na to, że formalnie dostęp do np. fc mogą mieć osoby, które ukończyły 13 lat. Pierwsze tygodnie nauki były koszmarem także z tego względu, że uczniowie nie widzieli powodu, dlaczego mieliby zmienić swoje face-bookowe obyczaje. Gdy nauczyciel coś dyktował (pisał) przez Messengera, pracę utrudniały mu dziesiątki emoti-konek, zdjęć i filmików wysyłanych przez uczniów. Nastolatkowi trudno wytłumaczyć, że to przeszkadza. Przecież po to jest Messenger. Nie jesteś na kamerze, to jakbyś nie był na lekcji Nowy rok szkolny jest już inny. Już na jego początku szkoły miały plan „B", na wypadek konieczności przejścia na zdalne nauczanie. W większości z nich był nim Classroom, bardzo fajne i przydatne narzędzie od Googla. Taka szkoła w Internecie, z podziałem na klasy, a w nich na przedmioty. Bo jako kraj nie byliśmy w stanie opracować własnej platformy edukacyjnej . Zresztą, chyba w żadnym państwie jej nie ma. Po co, skoro są gotowe produkty gigantów informatycznych. Warunkiem obecności na lekcji jest pokazanie się na kamerce, proszę ich nie wyłączać, to zdanie jest jednym z najczęściej powtarzanych na początku lekcji. Bo dzisiaj każdy uczeń musi mieć jakieś urządzenie z dostępem do Internetu, z kamerką. Mam problem z połączeniem - to dzisiaj taka sama powszechna wymówka, jak dawniej „jestem chory". Czy są nadużycia ze strony uczniów? Pewnie tak, szczególnie podczas sprawdzianów, gdy okazuje się, że niektórzy nagle nie mogą pokazać się na wideo, bo mają słaby Internet. To będzie megasylwester. Tyle. że on-line Tyle jednak o szkole. Czas na przygotowania do sylwestra. W tym roku w rodzinie Klaudii i Nikoli będzie wyjątkowo, bo... w dużo większym gronie niż kiedykolwiek. Postanowili, że spotkają się przy wirtualnych stołach, z pomocą sylwestrowej wersji Classrooma. Dzięki temu pierwszy raz, niemal „na żywo", spotka się rodzina z różnych miejsc w Polsce, Niemczech, Irlandii, USA. Komputerowe kody dostępu już rozesłane, anawetprzeprowadzone próby łączności. Ze względu na strefy czasowe na świecie, korki od szampana z okazji Nowego Roku wystrzelą minimum dwa razy. Urodziny on-line Nikoli. Jest tort truskawkowy, goście wirtualni i odśpiewane wspólnie 100 lat 12 Zbliżenia Glos Dziennik Pomorza Wtorek, 12.01.2021 Ryszarda Wojciechowska r.wojciechowskd@prasa.gda.pl Rozmowa Wiem. że Paweł odszedł, ale ta niepewność, czy wogóie będzie akt oskarżenia i morderca zostanie osądzony, jeszcze nie domknęła całkiem mojej żałoby - mówi Piotr Adamowicz, brat zamordowanego przed dwoma laty Pawia Adamowicza, prezydenta Gdańska. Przed nami draga rocznica śmierci prezydenta Pawła Adamowicza, pana brata. Czas pewnie goi rany. ale nie zaciera pamięci. Nie zaciera. Nawet te rozmowy, które są konieczne w związku z rocznicą, przywołują wspomnienia tego tragicznego wydarzenia i powodują, że rany się niejako na nowo otwierają. Ale dopóki ludzie pytają o śmierć Pawła, to moim obowiązkiem jest o tym rozmawiać. Z tymi traumatycznymi wspomnieniami jest tak, że jedne z nich się zacierają, a inne jeszcze nie. Jeszcze kilka miesięcy temu na dźwięk karetki pogotowia reagowałem bardzo emocjonalnie, wręcz alergicznie, bo on automatycznie przywoływał bolesne wspomnienia z wieczoru 13 stycznia 2019 roku. Jechałem wtedy za karetką pogotowia, która wiozła Pawła. Wtedy był już w stanie krytycznym, aleja jeszcze o tym nie wiedziałem. A te najbardziej bolesne obrazy? Opowiem o dwóch decyzjach, które mnie przerosły. Pamiętam, że rano 14 stycznia po ciężkiej nocy zebrało się grono lekarzy z ówczesnym ministrem zdrowia Łukaszem Szumowskim. I ocenili, że szanse na przeżycie Pawła są bliskie zeru. Jeden z nich powiedział, że można spróbować jeszcze jednego działania. Powiedziałem: - Dobrze panowie, spróbujcie, żeby mieć pewność, że zrobiono wszystko, co wam nauka i doświadczenie podpowiadają. A potem ktoś zapytał: - A jeśli się okaże, że i to zawiedzie, to czy zgodzi się pan na odłączenie brata od aparatury wspomagającej życie? Powiedziałem wtedy: -Proszę ode mnie nie wymagać, żebym to ja zdecydował o odłączeniu. Bo dla mnie to jest za dużo. Nie udźwignę tego po tej najgorszej w moim życiu nocy. Adrugi moment? Był związany z rodzicami. Trzeba było ich powiadomić, żeby przyjechali pożegnać się z Pawłem. Przyjechała z nimi moja żona. Nie umiałem powiedzieć, że to już jest koniec. Kiedy przyjechali, poszliśmy Niektórych ta śmierć niczego nie nauczyła do sali OIOM, gdzie leżą ludzie w stanie krytycznym. Widok był okropny. Mama położyła rękę na jego czole i stwierdziła, że jest ciepłe. Pomyślałem gorzko - mamo, jeszcze jest ciepłe. A ojciec przeżegnał się i odmówił krótką modlitwę. Przeszliśmy potem do pokoju obok z lekarzem, jednym z tych, którzy operowali Pawła w nocy. Chciałem przygotować rodziców na to, że... Zacząłem oględnie, że stan jest krytyczny, rokowania są bardzo złe... a pan doktor mi przerwał i powiedział wprost: panie Piotrze, proszę powiedzieć rodzicom, że brat nie żyje. I bardzo dobrze, że on to powiedział. Bo ja nie umiałem tego zrobić. I w tym momencie, kiedy ojciec to usłyszał, powiedział, że on chce się jeszcze raz pożegnać z Pawłem. I poszedłem z nim. Ja od tamtej pory nie odmawiam modlitwy „wieczne odpoczywanie racz mu dać Panie"... Wcześniej pytała pani o działanie upływającego czasu więc wyjaśnię, że na tę modlitwę jeszcze nie jestem gotowy. Dlaczego? Bo ona też przywołuje wspomnienia. Jeszcze na nią za wcześnie. One wracają w różnych sytuacjach. Zeznawałem jako świadek w dwóch procesach, które TVP wytoczyła Bogdanowi Borusewiczowi i Krzysztofowi Skibie po ich wypowiedziach tuż po zamordowaniu Pawła. Podczas jednej z rozpraw pełnomocnik Jacka Kurskiego zadawał pytania, które mnie emocjonalnie rozbiły. Niemal wybuchnąłem, nie zdając sobie z tego sprawy. Dopiero po chwili zreflektowałem się, przepraszając wysoki sąd za swoje zachowanie. Powiedziałem, że odpowiem na to pytanie, ale dla mnie przywoływanie tego, co się wtedy stało, to jak otwieranie rany. Brakuje panu brata? Wiem, że Pawła już nie ma. Ale w związku z tym, że ciągle nie wiadomo, co ze śledztwem, co z osądzeniem mordercy, to dla mnie nie jest to czas przeszły dokonany. Wiem, że Paweł odszedł, ale ta niepewność, czy w ogóle będzie akt oskarżenia i morderca zostanie osądzony, jeszcze nie domknęła całkiem mojej żałoby. Aby wyjaśnić, co dzieje się ze śledztwem, niezbędne są prawne szczegóły. Nie ma żadnych Piotr Adamowicz: - Nie ma żadnych wątpliwości, kto dopuścił się zbrodni, kiedy i w jakim miejscu! wątpliwości, kto dopuścił się zbrodni, kiedy i w jakim miejscu! Sprawca publicznie ujawnił motywacje. Naocznymi świadkami zamachu na życie były tysiące zgromadzonych w Gdańsku, a setki tysięcy widziały za pośrednictwem telewizji, co się stało. Sprawca przebywa w areszcie. Wcześniejsza opinia biegłych z Krakowa co do stanu psychicznego sprawcy wzbudziła wątpliwości samej prokuratury, która uznała ją za niejasną i niespójną wewnętrznie. Dlatego powołano inny zespół biegłych pod kierownictwem prof. Janusza Heitzmana, który jednoznacznie uznał, że zabójca może być sądzony. To orzeczenie przyjęła zarówno prokuratura, jak i - co wiadomo z mediów - obrońca sprawcy oraz sam sprawca! Następnie prokuratura przekazała podejrzanemu do zapoznania akta sprawy, co wskazywało, że śledztwo zmierza do jego zamknięcia oraz do skierowania do sądu aktu oskarżenia! Raptem, po 4 miesiącach od wydania jednoznacznej opinii zespołu prof. Heitzmana, okazało się, że prokuratura postanowiła powołać kolejnych biegłych. Jak pan na to patrzy? Najprawdopodobniej chodzi o to, aby to, co mówi Stefan W., nie ujrzało światła dziennego. Jak podkreślam, wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazywały, że śledztwo zostanie zamknięte w tym roku i do sądu trafi akt oskarżenia. A teraz zapadła decyzja o kolejnej ekspertyzie. Nie sądzę, żeby to była samodzielna decyzja Prokuratury Okręgowej w Gdańsku, prowadzącej śledztwo. Takie decyzje zapadają gdzie indziej. Więc ja też postanowiłem, że skoro się stosuje takie zagrywki, to trzeba podjąć pewne działania. Jakie? Nie mogę na ten temat rozmawiać. Z prostej przyczyny, ponieważ znam materiał ze śledztwa. I można by mi było zarzucić np. posługiwanie się informacjami, pozyskanymi z akt sprawy. Zwrócono mi uwagę, że za obecnych rządów, w skrajnym przypadku, za ujawnienie informacji ze śledztwa będzie można mi odmówić dostępu do akt. Muszę więc być ostrożny. A poza tym wszystkim, mamy do czynienia z inteligentnym i uczącym się sprawcą, który może dostosowywać to, co powiem, do swojego postępowania. Wiem, że ta osoba bardzo interesuje się tym, co się o nim mówi, pisze. Chętnie o sobie czyta. A gazety trafiają do aresztów śledczych. Nie chcę, żeby on za wcześnie wiedział o pewnych sprawach. Czyli ma pan dość pewnej bierności? Tu nie chodzi o bierność. Do tej pory uważałem, że prokuratura, która jest, co prawda hierarchicznie podporządkowana, a od kilku lat także politycznie, starała się w tej sprawie pracować rzetelnie. Ale ta ostatnia decyzja w związku z kolejną ekspertyzą spowodowała, że musiałem zweryfikować swoje podejście do postępowania prokuratury. Czy gdyby nie śmierć brata, wszedłby pan do polityki? Ależ ja w polityce byłem całe życie. Bo jeśli się jest dziennikarzem i zajmuje się sprawami politycznymi, to tkwi się w niej po uszy. Ale dziennikarz jest po drugiej stronie tego politycznego lustra. Nie wybierałem się ani nie zabiegałem o to, żeby kandydować. To mnie zachęcano i przekonywano. Bogdan Borusewicz, Aleksandra Dulkiewicz, Jacek Karnowski i inni mówili: - Powinieneś, musisz, znasz się na tym. Ale gdyby nie te okoliczności, to nie znalazłbym się w czynnej polityce. Czy pana zdaniem śmierć prezydenta Adamowicza czegoś nas nauczyła? Czy jest jakąś przestrogą? Powinna być. I dla niektórych osób pewnie była. Ale dość szybko wróciła fala hejtu w niektórych mediach i w internecie. Nawet wczoraj na jednym z trójmiejskich portali pojawił się wpis, że Paweł Adamowicz... żyje. A ten zamach był mistyfikacją. Zresztą to niejedyny przypadek takiego stawiania sprawy. Kilka miesięcy temu zadzwonił do mnie znajomy ksiądz, który przebywał u przyjaciół na Podkarpaciu. I poprosił, żebym jego znajomym wytłumaczył, że Paweł nie żyje. Czy ty zwariowałeś? - zapytałem. A on na to, że wywiązała się właśnie dyskusja na ten temat i oni zaczęli go wypytywać, jak to było z tą śmiercią, bo mają wątpliwości, czy Paweł rzeczywiście nie żyje. I że niektórzy w ich okolicy uważają, że to było sfingowane. Nie wytrzymałem, krzycząc do telefonu - co mam w takiej sytuacji zrobić? Wysłać im kopię aktu zgonu, sekcji zwłok, żeby uwierzyli? Okazuje się, że absurd nie ma granic. Awracając jeszcze do pyta nia, czy ta śmierć czegoś nauczyła? Niektórych ta śmierć kompletnie niczego nie nauczyła. Hejt przycichł na chwilę, żeby po miesiącach wrócić ze zdwojoną siłą, ale już skierowany przeciwko innym. Teraz przecież obserwujemy ataki na Aleksandrę Dulkiewicz, te sugestie o jakimś przyłączaniu się Gdańska do Niemiec, ojej niemieckości To potem idzie w świat i żyje własnym życiem. Sam się o tym przekonałem na początku lipca. To był jeszcze czas kampanii prezydenckiej Rafała Trzaskowskiego. Sobotni poranek, targowisko w Sztumie i my w składzie m.in.: Aleksandra Dulkiewicz, Jacek Karnowski i ja. Kiedy wysiedliśmy z naszego busa, pewna kobieta, która nieopodal parkingu sprzedawała grzyby kurki, rozpoznając nas, nagle zaczęła krzyczeć: - Wy, Niemcy, macie mówić po polsku, a nie po niemiecku! To było szokujące. Ale skąd to się wzięło? To narracja prezentowana przez prawicowe pisemka i rządową telewizję. Tak, niczego się nie uczymy. Głos Dziennik Pomorza Wtorek, 12.01.2021 Dom 13 Remont mieszkania zimą. Nietypowa pora ma swoje plusy i minusy Zima to doskonały czas na negocjację cen usług ekip remontowych i uzyskanie rabatów Wojciech Lechowski redakcja@regiodom.pl Remont mieszkania najczęściej wykonuje się w okresie wakacyjnym. Jednak nie ma poważniejszych przeciwwskazań, by niezbędnych prac wewnętrznych nie przeprowadzić jesienią czy zimą. Z pewnością wielu z nas zdarza się przekładać planowany już od kilku lat remont mieszkania na kolejny rok. Wiosna i lato zwykle mijają nam bardzo szybko. Kiedy na zewnątrz rozpoczynają się zimowe śnieżyce, przeważnie przestajemy już myśleć o estetyce i funkcjonalności naszych mieszkań, a skupiamy się bardziej na własnym nastroju. Sięgamy po ciepły koc i kubek ulubionej herbaty, przyjmując rzeczywistość taką, jaką ona jest. Oczywistym powodem, dla którego mało kto decyduje się na zimowe remontowanie domów czy mieszkań, jest niska temperatura. Podczas niskich temperatur nie powinno się wykonywać prac na zewnątrz budynków. Grozi to bowiem utratą właściwości wielu materiałów budowlanych i jest zagrożeniem dla zdrowia robotników. Jednak wewnątrz pomieszczeń właściwie wszystko można zrobić, ale pod warunkiem, że będzie tam odpowiednio ciepło i niezbyt wilgotno. Zakręcone grzejniki W pomieszczeniach normalnie użytkowanych zwykle jest centralne ogrzewanie, które w czasie remontu mieszkania działa tak samo, jakby go nie było. Gdy remont mieszkania przypada na jesień lub zimę, to zadbajmy o odpowiednie warunki Kaloryfery warto jednak podkręcić, bo pomieszczenia w czasie mokrych prac powinny być wietrzone (mimo ujemnych temperatur). Intensywne suszenie Podczas schnięcia farb i gipsów nałożonych na duże powierzchnie, sama wentylacja grawitacyjna nie wystarczy. W niewietrzonych wnętrzach może pojawić się wilgoć, która wniknie głęboko w ściany i sufity, pozostając w tych miejscach mimo pozornego wyschnięcia ich zewnętrznych powierzchni. Oczywiście zwięk- szanie mocy grzejników i jednoczesne wpuszczanie do domu mroźnego powietrza wydaje się mało racjonalne, ale jednak przy zimowym remoncie jest to konieczne. Wprawdzie dla większości farb, tapet, tynków dekoracyjnych, itp. materiałów budowlanych minimalną temperaturą podłoża i otoczenia jest około 5 stopni C. Należy jednak pamiętać, że to bezwzględne minimum. Przy takiej wartości wszystko schnie bardzo wolno. Optymalna temperatura (zalecana np. przez producentów farb) to 23 stopnie C. Kolejny problem to wilgotność. Przyjmuje się, że na malowanym podłożu powinna ona wynosić około 3 - 6 proc. Zaś w powietrzu nie powinno być jej więcej niż 80 proc. Powietrze nie może też być zbyt suche, bo mogą pojawić się problemy z rozprowadzaniem farb, klejów, itp. W zależności od wskazań higrometru i istniejącej potrzeby, podczas wykonywania prac mokrych w okresie jesienno-zimowym, dobrze jest używać osuszacza lub nawilżacza powietrza. Dla dosychających materia-.łów budowlanych niewskazane jest ani zbyt intensywne ich suszenie, ani nadmierne wietrzenie, które w zimie może prowadzić do zamarzania. Przede wszystkim nie należy suszyć miejscowo. Skierowanie nagrzewnicy w jeden konkretny punkt spowoduje nierównomierne schnięcie, czego efektem będzie pękanie gipsu czy tynku. Ściany nie powinny też być suszone zbyt intensywnie. Nienaturalny skurcz dosychających zapraw także spowoduje ich późniejsze pękanie. Te same zasady dotyczą farb. Identyczne kolory, tych samych rodzajów farb malarskich suszonych nierównomiernie, mogą różnić się od siebie odcieniem. Oznacza to uzyskanie innej barwy na ścianie malowanej i suszonej w temperaturze 5 stopnie C i innej przy temperaturze 25 stopni C. Dlatego pomalowane zimą pomieszczenie należy ogrzewać równomiernie i utrzymywać temperaturę na stałym poziomie. Podobnie jest zotwiemiiiem okien. Z jednej strony należy to robić, by pozbyć się nadmiaru wilgoci z wnętrz, a z drugiej producenci farb przestrzegają przed możliwością ich przymarzania. Dodatkowe koszty Jest cały szereg prac remontowych, dla których panująca na zewnątrz temperatura powietrza nie ma żadnego znaczenia. Do takich prac należą m.in.: wymiana instalacji (oprócz instalacji grzewczej), ocieplanie poddaszy, montaż rusztu i płyt kartonowo-gipsowych, wymiana podłóg, itp. czynności „suche". Nieco problematyczne do wykonania jesienią i zimą mogą okazać się jedynie prace „mokre". Zwłaszcza tynkowanie i gipsowanie dużych powierzchni ścian i sufitów. Samo malowanie oraz uzupełnianie niewielkich ubytków można śmiało przeprowadzać o każdej porze roku, ale gdy jest zimno, trzeba zadbać o właściwą temperaturę we wnętrzach. Jak wiadomo, zwiększenie mocy grzejników oraz uruchomienie dodatkowych osuszaczy powietrza wiąże się z większymi kosztami eksploatacyjnymi, co z pewnością jest wadą remontu w tym okresie. Nietypowe sposoby na wykorzystanie cukru w domu Katarzyna Dębek Cukier w nadmiarze może być szkodliwy, jednak w pewnych przypadkach może znacznie ułatwić życie i rozwiązać wiele domowych problemów. Cukier ma wiele oczywistych zastosowań, które każdy zna. Jednak nie każdy wie, że ten biały kryształ jest niezastąpiony w domu, w ogrodzie i kosmetyce. Jeżeli w naszym domu pojawiły się insekty, takie jak pluskwy, prusaki i karaluchy, z pomocą przyjdzie biały cukier. Wystarczy zmieszać 2 łyżki cukru z proszkiem do pieczenia lub sodą lub amoniakiem i rozsypać w miejscach, w których pojawili się nieproszeni goście. Cukier przyciąga insekty, a zmieszany z trutką ułatwi ich złapanie. W ten sposób pozbędziemy się także muszek owocówek. Do rondelka wlejmy 250 ml mleka, dodajmy 4 łyżeczki cukru oraz 2 łyżeczki pieprzu i gotujmy przez 10 minut. Następnie przelejmy do płaskiego naczynia i bez problemu przyciągniesz muszki owocówki do pułapki. Niewielka ilość cukru dosypana do wazonu sprawi, że cięte kwiaty będą dłużej cieszyć oko i pięknie wyglądać. Wystarczy, jak na l litr wody dodamy dwie łyżeczki cukru i octu winnego. Ocet winny można także zastąpić 1 tabletką polopiryny. Cukier dostarczy kwiatom energii, a ocet, polopiryna lub nadmanganian, zapobiegną rozwojowi bakterii. Jednak trzeba wiedzieć, że sam cukier może zaszkodzić roślinom i przyspieszyć rozwój bakterii, a co za tym idzie skrócić żywotność kwiatów. Cukier znalazł swoje zastosowanie w kuchni, ale czy wiedzieliście też, że idealnie sprawdzi się jako wywabiacz plam? W młynku do kawy z powodzeniem można uzyskamy cukier puder i dodatkowo wyczyścimy go Okazuje się, że usunie uporczywe zabrudzenia na ubraniach z trawy. Na brudne miejsce wysypmy niewielką ilość cukru i pozostawmy go tak na około godzinę. Następnie wypierzmy w tradycyjny sposób, czyli w pralce, używając tych detergentów co zawsze. Większość z nas wie, jak trudno usunąć farbę lub smar z rąk. Jednak nie będzie to tak uciążliwe, jeśli w tym celu użyjemy cukru i mydła w płynie lub oliwy z oliwek. Dodatkowo zafundujemy swoim rękom peeling i nawilżanie. Lubimy poznawać nowe smaki? Z pewnością tak. W przypadku kiedy trafimy na naprawdę ostrą potrawę, zjedzmy łyżeczkę cukru. Przyniesie to szybką ulgę i zmniejszy podrażnienie powstałe w przełyku. Cukier znakomicie pochłania wodę z otoczenia, dlatego idealnie sprawdzi się wsadzony do chlebaka czy pojemnika z ciastem. Kilka kostek cukru przedłuży żywotność i świeżość ciast i chleba. Podobnie przedłużymy świeżość np. żółtego sera. Dom/Ogłoszenia drobne Głos Dziennik Pomorza Wtorek, 12.01.2021 Renowacja starej drewnianej podłogi Sławomir Bobbe redakcja@regiodom.pl Porady Drewniane podłogi są trwale, estetyczne i naturalnie piękne. Jednak nawet one potrzebują odświeżenia i renowacji zwłaszcza, gdy używane są od kilkudziesięcu lat. Renowacja drewnianych podłóg kojarzy się każdemu z pracochłonnym, kosztownym i brudzącym zabiegiem cykli-nowania:. Melde starczą inne zabiegi, które można wykonać samodzielnie bez konieczności angażowania i opłacania specjalistów. Renowację drewnianej podłogi każdorazowo należy zacząć od jej dokładnego doczyszczenia. Ewentualne późniejsze bejcowanie, lakierowanie czy malowanie będzie łatwiejsze i skuteczniejsze. Jeżeli podłoga jest olejowana, można kupić specjalne mydła przeznaczone do tego rodzaju nawierzchni. Jeśli po ich użyciu na podłodze nadal pozostaną zabrudzenia, można użyć silniejszych środków chemicznych, mając jednak na uwadze, że potrafią pozostawić po sobie liczne ślady. W takim wypadku trzeba użyć szlifierki z drobnym papierem ściernym, by pozbyć się tych śladów i resztek zabrudzeń. Jeśli w wyniku czyszczenia okazało się, że w drewnie albo między deskami pozostają spore wyrwy, należy je jeszcze zaszpachlować. Do pozbycia się szpar i ubytków można zastosować gotowe szpachle, pasty i kity do drewna. Po zamaskowaniu uszkodzeń i przerw, gdy wypełnienie wyschnie, należy je zeszlifować i całość ponownie oczyścić z pyłów. Taka podłoga nadaje się do ponownego olejowania. Samo olejowanie nileży powtórzyć dwu- lub trzykrotnie, w zależności od potrzeby. Nieco łatwiej czyści się podłogi lakierowane. W tym wypadku wystarczy solidny środek czyszczący i płaski mop (lepiej od razu wyciskać z niego nadmiar wody - ta nie powinna dostawać się między deski). Po umyciu i osuszeniu podłogi można nałożyć na nią specjalne środki nabłyszczające i konserwujące. Jednak jeśli lakier jest zniszczony, należy go zeszlifować i nałożyć nową warstwę. W pomieszczeniu, w którym będzie lakierowana podłoga, musi być ciepło, minimum 16 stopni Celsjusza. Najłatwiej lakieruję się metodą natryskową, ale z braku maszyny albo oszczędności można lakier nakładać samemu miękkim, płaskim pędzlem. Poszczególne warstwy lakieru nakłada się w dużych odstępach czasu - w zależności od poziomu wentylacji pomieszczenia i wstępnie szlifuje. Podłogi, na których nie zalega lakier ani olej, można po oczyszczeniu poddać woskowaniu. Wosk jest świetnym zabezpieczeniem drewnianych podłóg, który ułatwia ich przyszłą konserwa-cję i renowację. Sam wosk oczyszcza powierzchnię i nadaje się do polerowania, po którym podłoga nabiera charakterystycznego blasku. Woskowanie można przeprowadzić samemu, nabłyszcza-nie wymaga jednak nieco pracy, jeśli ma być wykonane ręcznie. Drobne Jak zamieścić ogłoszenie drobne? Telefonicznie: 94 347 3516 Przez internet: ibo.polskapress.pl W Biurze Ogłoszeń: Oddział Koszalin ul. Mickiewicza 24,75-004 Koszalin, tel. 94 347 3516,347 3511,347 3512, fax 94 347 3513 Oddział Słupsk ul. Henryka Pobożnego 19.76-200 Słupsk, tel. 59 848 8103, fax 59 848 8156 Oddział Szczecin: ul. Nowy Rynek 3,71-875 Szczecin, tel. 9148133 61,48133 67, fax 91433 48 60 RUBRYKI W OGŁOSZENIACH DROBNYCH: ■ NIERUCHOMOŚCI ■ FINANSE/BIZNES ■ ZDROWIE ■ HANDLOWE ■ NAUKA ■ USŁUGI ■ MOTORYZACJA ■ PRACA ■ TURYSTYKA i BANK KWATER ZWIERZĘTA i ROŚLINY, OGRODY MATRYMONIALNE RÓŻNE KOMUNIKATY ŻYCZENIA /PODZIĘKOWANIA GASTRONOMIA i ROLNICZE TOWARZYSKIE RUBRYKI W OGŁOSZENIACH DROBNYCH: ■ NIERUCHOMOŚCI ■ FINANSE/BIZNES ■ ZDROWIE ■ HANDLOWE ■ NAUKA ■ USŁUGI ■ MOTORYZACJA ■ PRACA ■ TURYSTYKA i BANK KWATER ZWIERZĘTA i ROŚLINY, OGRODY MATRYMONIALNE RÓŻNE KOMUNIKATY ŻYCZENIA PODZIĘKOWANIA GASTRONOMIA i ROLNICZE TOWARZYSKIE ieruchomości MIESZKANIA - KUPIĘ KUPIĘ kawalerkę do remontu, 609-499-555. MIESZKANIE w Ustce, 601771132 MIESZKANIE, gotówka, 577942206 9 DZIAŁKA bud.-Rokosowo. 668023045 LOKALE UŻYTKOWE -00 WYNAJĘCIA HALA 126m, Kretomino. Tel.606614218 LOKALE UŻYTKOWE - WYNAJMĘ WYNAJMĘ stanowisko fryzjerskie i pomieszczenie dla kosmetyczki. 605547908 GARAŻE GARAŻE blaszane nowoczesne drewnopodobne, 798-710-329 Handlowe SÓL DROGOWA,CHLOREK,PIASEK Z SOLĄ ŁOPATY DO ŚNIEGU, BUDY DLA PSA KOSZALIN 943422660 2 pokoje Centrum 259 900,-tylko wejść i zamieszkać 3 pok. rej. Moniuszki 284 000, z wyposażeniem KUPIĘ stary samochód lub motocykl, min. 40-letni. Może być niekompletny lub uszkodzony, 609-499-555. Finanse biznes KREDYTY, POŻYCZKI KREDYT 50 tys. rata 545 zł RRS0 >8,3%. Tel. 730 809 809 ZATRUDNIĘ ASYSTENTA - asystentkę Dyrektora zatrudnię. Koszalin tel. 500 29 55 88 FIRMA DOMAR Tatów zatrudni mechanika samochodów ciężarowych Oferty prosimy przesyłać na adres e-mail:tomasz.dorszynski@domar-k. pl. Tel. 94 316-09-46,664-4141-796 INSPEKTOR ds. organizacyjnych, Koszalin, informacje na stronie http://www.meckoszalin.pl MASZYNISTA sprzętu ciężkiego, Koszalin, informacje na stronie http://www.meckoszalin.pl NIEMCY, murarze, cieśle, malarze, elektrycy, spawacze: 730-011-300. OGÓLNOBUDOWLANYCH 510125131 PRACA dla Opiekunów seniorów w Polsce z zamieszkaniem u podopiecznego. Wymagane doświadczenie w opiece. Promedica24: Tel. 501356445 Zdrowie ALKOHOLIZM - esperal 602-773-762 AGO RTV FOTO NAPRAWA RTV,wszystkie typy,anteny, bezpłatny dojazd, tel. 94/3457461. PRALKI Naprawa w domu. 603775878 BUD0WLANG-REM0NT0WE BUDOWLANE,REMONTY 510125131 CYKLINOWANIE bezpyłowe 502302147 CYKLINOWANIE bezpyłowe 502302147 REMONTY mieszkań.S-k, 535471568 USŁ. łazienki, hydraulika 696498391. Towarzyskie SŁODKA Asia Koszalin 516603 622 SZUKASZ przyjaciela do spotkań? 889690628 AUTOPROMOCJA Co masz zlecić - zleć to nam #zostańwdomu Tutaj zlecisz ogłoszenie! Koszalin, ul. Mickiewicza 24, 94 347 3511 Słupsk, ul. Henryka Pobożnego 19, 59 848 81 03 Szczecin, bo.gs24@polskapress.pl, 697 770190 Szczecinek, bo.gk24@polskapress.pl, 94 347 3516 Stargard, wieslawa.sowa@polskapress.pl, 670 770191 reklama.koszalin@polskapress.pl Motoryzacja ABAKUS najchętniej wybierane biuro nieruchomości Aniela Barzycka licencja zaw. 7090 zapraszamy do biura ul. Zwycięstwa 143 AUTO skup wszystkie 695-640-611 (obok Związkowca) tel. 661-841-555 www.abakus-nieruchomosci.pl PILNE 3 pok. rej. Wańkowicza TANIO 219 900,-z wyposażeniem A do Z skup-skupujemy każde pojazdy, płacimy nawet za wraki, oferujemy najwyższe ceny, 536079721 Glos Dziennik Pomorza Wtorek, 12.01.2021 Informator 15 Ferie online: kino w oczach dziecka i seria warsztatów Bałtycka Galeria Sztuki Współczesnej proponuje serię warsztatów, które prowadzi online Kinga Siwiec kingaSiwiec(a)gp24.pl Ferie w2G21 roku wyglądają zupełnie inaGBejniżwpopfzednich latach Choć atrakcji jest zdecydowanie mniej, shpskie ośrodki kultury przygotowały cianaj-mtodszydi swoje propozycje. Kino Rejs zaprasza dzieci do wzięcia udziału w konkursie plastycznym „Kino w oczach dziecka" i zachęca, aby prace inspirowane były filmami obejrzanymi w wirtualnej sali kina na platformie mojeekino.pl Oferta dla dzieci została umieszczona w specjalnej zakładce, co ułatwia wyszukanie filmów odpowiednich dla młodego widza. Znajdziecie tam kolekcję blisko dwudziestu tytułów filmów animowanych i aktorskich z całego świata, jednak ze znaczącą przewagą produkcji europejskich. Są to filmy interesujące i wartościowe, które poza tym, że są znakomitą rozrywką dla całej rodziny, mogą stać się punktem wyjścia do szerszej rozmowy o świecie, różnorodności i tolerancji. Na prace w 45. edycji specjalnej konkursu „Kino w oczach dziecka" czekamy do końca stycznia 2021 - informują pracownicy Rejsu. BGSW Bałtycka Galeria Sztuki Współczesnej proponuje serię warsztatów, które prowadzi online. Do 15 stycznia codziennie o godzinie 12 odbywają się zajęcia na Facebooku. Filmy instruktażowe można wykorzystać w domu, a do zabawy przyłączyć może się cała rodzina. Warsztaty proponowane w tym tygodniu to: 12 stycznia - Warsztaty tworzenia upcy-klingowych obiektów, prowadząca - Weronika Teplicka; 13 stycznia - „Zrób to sam and have firn", prowadząca - Małgorzata Różańska; 14 stycznia -„Wykręcone foty 2", prowadzący - Krzysztof Tomasik; 15 stycznia - „Kształt / rzeźba / przestrzeń 2", prowadzący - Michał Żesławski. ©® POGODA Krzysztof Ścibor Biuro Calvus Pogoda dla Pomorza Wtorek 12,01.2021 Nad Pomorze dociera łagodne i wilgotne powietrze. W ciągu: dnia pochmurno z opadami deszczu ze śniegiem w głębi lądu mokrego śniegu. Na termometrach max do 2:4°C. Wiatr silniejszy nad morzem. W nocy rozpogodzenia i spory mróz, na drogach pojawi się lód. Jutro początek mroźnej zimy. W ciągu dnia zachmurzenie zmienne lokalnie pojawi się śnieg i cały dzień utrzyma się mróz do -2:-0°C. Wiatr zimny. zachmurzenie umiarkowane Stan morza (Bft) 3-4 Siła wiatru (Bft) Kierunek wiatru 999 hPa 30 km/h 4 OBI Świnoujście Mielno Pogoda dla Polski Władysławowo Wejherowo Darłowo Kołobrzeg Rewal Białogard Połczyn-Zdrój K0SZAUN Kartuzy GDAŃSK Bytów Człuchów Kościerzyna Starogard Gdański 18 Drawsko Pomorskie 20 km/h Stargard pogodnie ciągły deszcz » ciągły deszcz i burza mgta y marznąca mgla śliska droga 19° temp. w dzień El temp. w nocy przelotny deszcz przelotne deszcze i burza pochmurno mżawka przelotny śnieg ciągły śnieg przelotny śnieg z deszczem ciągły śnieg z deszczem marznąca mżawka marznący deszcz zamieć śnieżna A opad gradu kierunek i prędkość wiatru temp. wody grubość pokrywy śnieżnej 1011 hPa ciśnienie i tendencja smo Gdańsk 2 0 ° Kraków 4 1 0 Lublin 2 ° 0 Olsztyn -1 ° -1 0 Poznań 1 0 Toruń 0 -1 ° Wrocław 1 1 ° Warszawa 2 ó Karpacz -0 ° -1° Ustrzyki Dolne 0 -2° Zakopane -1 -3 ° przelotny deszcz ^ przelotne deszcze i burza pochmurno mżawka przelotny śnieg ciągły śnieg przelotny śnieg z deszczem ciągły śnieg z deszczem marznąca mżawka marznący deszcz zamieć śnieżna A opad gradu kierunek i prędkość wiatru temp. wody grubość pokrywy śnieżnej 1011 hPa ciśnienie i tendencja smog INFORMATOR SANEPID Słupsk 608205830 Człuchów 791220895 Lębork 604755717 Bytów 736333550 wtygotói M80O19OS9& KOMUNIKACJA Słupsk: PKP 118 000:2219436; PKS59 8424256; dyżurny ruchu 59 8437110; MZK5984893 06; Lębork: PKS 59 8621972; MZK 59 8621451; Bytów: PKS 59 822 22 38; Człuchów: PKS59 834 2213; Miastko: PKS 59 8572149. DYŻURY APTEK Słupsk Dom Leków", ul.Tuwima4,tel.598424957 Ustka Centrum Leków, ul. Gmnawldzka 26, teł.: 692761116 Bytów Centrum Zdrowia, ul. Ks. dr Bernarda Sycłity3 Miastko KRÓLOWEJ JADWIGI, ul. Królowej Jadwigi 12. teł.: 59 8578292 Człuchów Prima, ul. Dłi^osza Tl Lębork DbamoZdrowie, al.Wołności40 USŁUGI MEDYCZNE Słupsk: Wojewódzki Szpital Specjalistyczny im. Janusza Korczaka, ul. Hubalczyków 1. informacja telefoniczna59 846 0100 Ustka: Wojewódzki Szpital Specjalistyczny, ul. Mickiewicza 12, tel. 59 814 69 68; Poradnia Zdrowia P0Z, ul. Kopernika 18, tel. 59 8146011; Pogotowie Ratunkowe - 59 81470 09 Bytów: Szpital, ul. Lęborska 13, tel. 59 82285 00; Dział Pomocy Doraźnej Miastko, tel. 59 85709 00 Człuchów: Centrum zdrowia, ul. Szczecińska 13, tel. 59 834 3142 Miraculum, ul. Grunwaldzka 18, tel. 59 862 2477 WAŻNE Słupsk: ul. Reymonta, tel.598480645; Straż Mk£ka986:598433217; Straż Gminna598485997; Urząd Celny-587740830; Straż Pożarna998; Pogotowie Energetyczne 991; Pogotowie Gazownicze 992; Pogotowie Ciepłownicze 993; Pogotowie Wodno-Kanafizacyjne 994; Straż Miejska alarmowy telefon: 986: Ustka 598146761697 696498; Bytów598222569; Telefon seniora TEL-SEN-59 843 32 T7 obsługiwany jest przez Straż Miejską. Telefon Seniora czynnyjestwtrakcie pracy dyżurnych strażników od poniedziałku do piątku wgodz. 630-21. Oogólnopołskąinfofinia SENIORA 22 505 Tl 11. Lokalny ośrodek pomocy społecznejwTwoim mieście skontaktuje się z Tobą, ustali Twc)je potrzeby i przydzieli pomoc. Tu zrobisz wymaz Akademia Pomorska przy uL Westerplatte czynny od poniedziałku do soboty wgodzinach 10-13, tel. 5872705 05 od poniedziałku do piątku w godzinach 9-15, w weekendy- 9-12.Zbadaniamożeskorzy-stać każdy, kto zaobserwował u siebie niepokojące objawy mogące świadczyć o zarażeniu koronawirusem. Badanie jest bezpłatne. Puto pobrań przy SORiu ii Hubakzykto czynny siedem dni wtygodniu w namiocie rozstawionym przed SORwgodz.7-15. Tel.59 8460102lub59 846 0490. Punkt pobrań przy liTuwima 23 Działa od poniedziałku do piątku wgodz. 14.30-17.30 oraz w sobotę i niedzielę w godz. 8.00-11.00, tel. 661621569 Adresy wszystkich punktów pobrań znajdziemy na stronie www4»qenŁgOKpl lub dzwoniąc pod nr,500190590 Ministerstwa USŁUGI POGRZEBOWE KaHa. ul. Armii Krajowej 15, tel. 59 842 8196,601928 600 - całodobowo. Pełna oferta pogrzebowa. Zieleń, tel. (24h/dobę), telefon 502 525 005 lub59 8411315, ul. Kaszubska 3 A. Winda i baldachim przy grobie; Hades, ul. Kopernika 15, całodobowo: tel. 59 842 98 91,601663796. Winda i baldachim przy grobie. AUTOPROMOCJA ŚRODA JEST DLA ZDROWI 16 Sport Głos Dziennik Pomorza Wtorek, 12.01.2021 Być jak Floyd May weather Jr. Boks Rozmowa z pięściarzem Wadimem Konszewkzem (Słupski Klub Bokserski Energa Czarni), mistrzem Polski młodzików w wadze 57 kg. Niektórzy twoi koledzy uprawiają siatkówkę, piłkę ręczną, koszykówkę, a ty zdecydowałaś się na boks. Dlaczego? Kilku trenerów stwierdziło, że ma smykałkę i predyspozycje do technicznego boksowania. Boks przypadł mi do gustu. Nawet go pokochałem. Całkiem dobrze radzę sobie w ringu. Chcę się na długo związać z tą trudną dyscypliną sportu. Od ile lat już boksujesz i pod czyim szkoleniowym okiem? Jako mały dzieciak ćwiczyłem rekreacyjnie. Najpierw trenował mnie Jerzy Walczuk, który wprowadził mnie prawie we wszystkie tajniki boksu. Fajnie mi się z nim współpracowało. Bardzo dobrze mnie wyszkolił i serdecznie jemu za to dziękuję. Następnie przejął mnie Antoni Pałucki, który jest moim aktualnym szkoleniowcem. Doskonale się z nim rozumiem. Z boksem mam już do czynienia prawie pięć lat. W jakich warunkach, gdzie i w jakim wymiarze czasu trenujesz? Treningi mam w małej sali przy ulicy Ogrodowej w Słupsku, która doskonale pamięta jeszcze czasy dawnych znakomitych pięściarzy Czarnych, których szkolił śp. Aleksy Antkiewicza, legenda polskiego boksu. Ćwiczę pięć razy w tygodniu. Jeden trening trwa od dziewięćdziesięciu do stu dwudziestu minut. Zależy to od cyklu przygotowań. Ponadto codziennie biegam. Ile czasu poświęciłaś na przygotowania do grud Wadim Konszewicz (z lewej) lubi atakować. Słupszczanin nie ma jeszcze planów startowych w 2021 r. z powodu pandemii niowych mistrzostw Polski młodzików w Sokółce? Trzy tygodnie były bardzo ciężkiej, a wręcz katorżniczej pracy. Trenowałem dwa razy dziennie. Zajęcia były od poniedziałku do soboty. Czułaś szansę na medal? Oczywiście, że tak, bo byłem wyśmienicie przygotowany do tych mistrzostw. Rozpierała mnie energia. Cel miałem tylko jeden. Medal i to ten złotego koloru. Jaką miałeś taktykę podczas rywalizacji w ringu? Tylko w pierwszej walce walczyłem trochę chaotycznie. W pozostałych już pojedynkach boksowałem spokojnie i z rozwagą. Nie traciłem niepotrzebnie sił, nie wdawałem się w ringową bijatykę. Unikałem tak zwanych ciosów w „powietrze". Zawsze starałem się precyzyjnie trafiać rywali. Taka dewiza przyniosła dobre efekty. Czy według ciebie trudno było zdobyć zloty medal w kategorii wagowej 57 kg? Do tego sukcesu potrzebowałem cztery zwycięskie walki, które przebiegały po mojej myśli. Najtrudniejszy bój był w finałowej potyczce, po której byłem bardzo szczęśliwy. Tytuł mistrza Polski dla wielu sportowców to powód do dumy i satysfakcji. Czym dla ciebie jest ten sukces? Fajnie mieć na swoim koncie złoty medal. Bardzo się cieszę, że udało mi się zrealizować cel. To mnie jeszcze bardziej zdopinguje do wysiłku. Co czułeś, gdy stałeś na najwyższym stopniu podium? Wchodząc na pudło miałem mały stres, ale chwilę później czułem się już na nim bardzo dumnie. To było przeżycie, dla którego warto było wylać wiele potu podczas treningów. Jeszcze tylko dziś przyjmują zapisy Podczas ferii zimowych warto skorzystać z oferty i sprawdzić się w sportach walki, a konkretnie w judo. Towarzystwo Sportowe Judo Gryf Słupsk zaprasza na treningi. Zapisy zostały przedłużone i będą przyjmowane jeszcze dziś (12 stycznia). Zgłaszać się mogą dziewczęta ichłopcy, ale tylko ze szkół podstawowych. Znani trenerzy czekają w hali judo przy ul. A. MadaMskiego w Słupsku (stadion 650-lecia) w godzinach 16-19. Warto spróbować sił w tej dyscyplinie sportu, (fen) Słupszczanin Adrian Jakubiniec jest zaliczany do utalentowanych i wyróżniających się judoków młodego pokolenia. Ma już medale Jak oceniasz poziom mistrzostw Polski? Mogę jedynie stwierdzić, że z tego co widziałem, to były pojedynki emocjonujące, ale też trafiały się słabe wałki. Nad którymi elementami musisz solidniej popracować, by nadal być najlepszym pięściarzem w kraju w innych grupach wiekowych? Pracy przede mną sporo i zdaję sobie z tego doskonale sprawę. Skupię się na technice, szybkości i kondycji. Gdyby ktoś powiedział, że Wadim Konszewicz kiedyś pójdzie w ślady Dariusza Michalczewskiego? Jak byś zareagował na to? Bardzo fajnie to usłyszeć. Ja chcę być jak Floyd Mayweather Jr. Marzenia trzeba mieć. Rozmawiał Krzysztof Niekrasz Data i miejsce urodzenia; 20 czerwca 2006 r.. Ustka. Rodzice: Marianna i Ryszard Konszewicz. Rodzeństwo; trzech braci (Dominik, Natan, Błażej) i jedna siostra (Julia). Zocdiakalne Bliźnięta. Wzrost 170 centymetrów. Pseudonim, czyli ksywka: aktualnie nie posiadam. Najlepsza potrawa: nie jestem wybredny w jedzeniu. Ulubiona muzyka: zagraniczny rap. Szkota: jestem uczniem ósmej klasy Szkoły Podstawowej nr 9 w Słupsku. Przebiegła ponad 261 kilometrów w dobę Lekkoatletyka Krzysztof Niekrasz kr7ysztof.niekrasz@polskapress.pl liczby ultramaratonki Małgorzaty Pazdy-Pozorskiej (AML Słupsk). W swoim dorobku ma m.in. brązowy medal ME (2018 r.) w biegu 24-godzinnym i srebro MŚ (2019 r.) w drużynie. 3 - tyle lat ma mój piesek, prawie synuś samoyed Bafi. 7 - bo do tylu km męczę się na trasie, a później to już nawet 207 km mogę swobodnie biec. 10- km minimalnie przebiegam na jednym treningu. 100 - km na 100-lecie. Mam wielką satysfakcję z godnego uczczenia stulecia odzyskania niepodległości przez Polskę poprzez zdobycie złotego medalu MP w biegu na 100 km w Warszawie. Sukces w takiej dacie 11.11.2018 r. będę pamiętała. 1982 - rok mojego urodzenia (niedługo nasza sympatyczna biegaczka obchodzić będzie urodziny -16.02 - dop. K.N.). 2000 - rok, w którym poznałam przyszłego męża Krzysztofa. 2008 - to rok naszego ślubu. 2010 - rok narodzin córeczki Zuzanny. To moje największe szczęście. 2013 - w tym właśnie roku zaczęłam biegać. Nastąpiło to po obejrzeniu reklamy w TVP. 2017 - rok, w którym pokonałam Spartathlon (ultramaraton na 246 km jest od 1983 r. na trasie z Aten do Sparty). 143 km i 491 m - taki dystans zaliczyłam w biejgu 12-godzinnym w Rudzie Śląskiej (4.07. 2020 r.) - nowy rekord Polski. 2020 - rok, w którym ustanowiłam rekord kraju i Europy w biegu 24-godzinnym (261 km i 60 m) podczas MP w Pabianicach (29-08). Zdobyłam złoto. 2021 - mam nadzieję, że ten rok będzie lepszy od poprzedniego i w końcu świat upora się z pandemią. Wszystkim sympatykom sportu życzę dni pełnych zdrowia i radości oraz tego wszystkiego, co jest najpiękniejsze i najmilsze w naszej codzienności. Sobie zaś życzę sporo sił, kondycji, kolejnych rekordów i medali. ©® Małgorzata Pazda-Pozorska to jedna z najlepszych biegaczek świata. Mieszkanka Kobylnicy jest sponsorowana przez Poltarex Górnik przejął fotel lidera od Czarnych Michał Piątkowski michal.piatkowski@polskapress.pl Takiego obrotu sprawy nie spodziewali się nawet najwierniejsi sympatycy słupskiego basketu. Dotychczasowy lider pierwszoligowych rozgrywek nie sprostał roli faworyta i niespodziewanie uległ beniaminkowi w Pelplinie. Po przegranym meczu z Decką 82:83 Grupa Sierleccy Czarni straciła pierwsze miejsce w tabeli na rzecz wałbrzyskiego Górnika, który ma ekstraklasowe zakusy. Przypomnijmy, że dla słupskiego zespołu była to trzecia porażka w sezonie 2020/2021 na wyjeździe. Potknięcie podopiecznych MantasaCesnauskisa wykorzystał wicelider, Górnik Wałbrzych, który na własnym parkiecie pokonał gości z Opola 69:59- W niedzielnych meczach, które zakończyły się po zamknięciu gazety do druku uzyskano wyniki: w Krośnie Miasto Szkła przegrało ze Zniczem Pruszków73:80, aw Łańcucie Sokół pokonał Śląsk II Wrocław 87:80. W sobotę (16.01) słupszczanie podejmą Dziki Warszawa. Gra zacznie się o godz. 18 w Gryfii. ©® Tabela I ligi po siedemnastu kolejkach 1. Górnik Wałbrzych 17 32 1453-1273 2. Sierleccy Czarni Słupsk 17 31 1433-1248 3. WKK Wrocław 17 30 1458-1353 4. GKSTychy 17 281466-1443 5. Sokół Łańcut 17 27 1560-1372 6. Dziki Warszawa 17 27 1391-1319 7. Księżak Łowicz 17 26 14964471 8. Znicz Pruszków 17 26 1213-1220 9. Śląsk II Wrocław 16 241326-1341 10. Politechnika Opole 17 241438-1505 11. Decka Pelplin 17 241434-1502 12. Miasto Szkła Krosno 16 23 1263-1295 13. Kotwica Kołobrzeg 17 23 1317-1359 14. Wisła Kraków 17 221337-1460 15. Pogoń Prudnik 17 211348-1459 16. Nysa Kłodzko 17 171300-1613 Tabela I ligi po siedemnastu kolejkach