ŚWIĘTO „TRYBUNY LUDU" Wczoraj w Warszawie Rozpoczęło się dwudniowe Iwięto „TRYBUNY LUDU" jej CZYTELNIKÓW. O Sodz. 16 barwne grupy mło flzieży ZMS i ZHP, członko tońe zespołów regionalnych ludowych strojach — przemaszerowali ulicami Warszawy, wyznaczając sobie spotkanie na placu De-ilad przy dużej estradzie. Po capstrzyku — jednocześ nie na setkach estrad ustawionych wokół Pałacu Kul tury i Nauki, na Wybrzeżu Gdańskim i w Ogrodzie Sa §skim r jzpoczęły się koncer-y, widowiska, zawody spor owe i popisy zręcznościowe. Warszawa rozbrzmiewa uzyką i piosenką, tysiące udzi wyległo na ulice. Zje bało na te dwa dni do sto icy setki autokarów z wy-ieczkami ze wszystkich tron kraju. Choć pogoda ie bardzo dopisuje — na-trój jest wspaniały. >Ve szystkich imprezach ak-ywny udział biorą sami zytelnicy — goście wiel-iego festynu, organizowa-ego po raz pierwszy przez gan KC PZPR, Nowojorskie spotkania Wiceministra ST. TEEPCZYfłSIOEGO Następca przewodniczącego dele-|ac.ii polskiej na XXVII sesje gromadzenia Ogólnego ONTZ. wice ryttister spraw zagranicznych. Sta *|lsław Trenczyński odbył rozmo-2^ ze stałym przedstawicielem , Zjednoczonych w ONZ, am ^sadorem George Bushem. Tematem rozmowy były zagadnie które znajda sie na norzadku! ""rad Zgromadzenia Ogólnego v/ *"az inne aktualne problemy mię-^narodowe. (Inf. wł.) Długi szereg samochodów ciągnął wczoraj w południe od Kołbaskowa do Koszalina i Mielna. Przyjechała oficjalna delegacja władz okręgu Neu-brandenburg: sekretarz KO SED, Horst Dettmann, przewodniczący Prezydium ORN, Gotfried Sperling członek Pre zydium i kierownik Wydziału Kultury ORN, Horst Lubos. Na granicy witali ich zastępca przewodniczącego Prezydium WRN Barbara Zdrojewska przewodniczący Prezydium MRN w Koszalinie, Józef Bajsarowicz i kierownik Wydziału Kultury Prezydium WRN, Bogusław Planutis. W godzinach popołudniowych goście z Neubrandsnbur ga udali się do Słupska. Zwie- Na stronach 4 i 5 przedstawiamy zespoły, biorące udział w „Dniach Kultury NRD" na terenie naszego wojcwćdz twa. dzili miasto, spotkali się z jego władzami, zapoznali z ży ciem gospodarczym i społecznym Słupska. Dziś przed połu dniem będą zwiedzali Kołobrzeg. Przyjechały również zespoły artystyczne, które dziś w Koszalinie, Szczecinku, i Wałczu zainaugurują ,-Dni Kultury NRD Ich siedzibą jest dom wczasowy „Jantar" w Mielnie. Oficjalne, uroczyste rozpoczęcie „Dni Kultury NRD" nastąpi dzisiaj w Koszalinie. Jergo miejscem będzie sala Bałtyckiego Teatru Dramatycznego, wcześniej otwarte zostaną (dokończenie na str. 2) RKA WYKONAŁA roczny plan połowów (Inf. wł.) Od kilku tygodni trwa zacię ta rywalizacja pomiędzy załogami przedsiębiorstw rybackich „Barki" z Kołobrzegu i „Kogi" z Helu o pierwszeństwo w wy- sekretarz KP PZPR w Kołobrzegu, Stanisław Mach. Złożył on gratulacje rybakom z upoważnienia I sekretarza KW tow. Stanisława Kujdy, egzekutywy KW i KP oraz wła- konaniu rocznych zadań poło- snym, życząc im dalszych suk-wowych. Zacięta rywalizacja, cesów zawodowych. będąca istotnym czynnikiem Warto dodać, że wydajna mobilizacyjnym załogi do in- praca rybaków pozwoliła osiąg tensywniejszej pracy, wczoraj nąć duże sukcesy przez całą zakończyła się sprawiedliwym załogę a szczególnie w realiza- mmm fiobre słowo „Pracowaliśmy dobrze ^zez 27 lat — pisze grupa Czytelników do redakcji. ^ Byliśmy ludźmi potrzeb nUrni, zdolnymi, chwalono nas i nagradzano. Dzisiaj nasze miejsce przycho-.zą ludzie młodzi. Taka 3est kolej życia. My starzy ^Usimy im ustąpić miej-Młodzi dyrektorzy, kie YJ*ivnicy, prezesi źle nas je ^ak traktują. Niektórzy ^Ważają nas za zawalidrogi* chcą się pozbyć przy by ® okazji. Mówią że mają V1*odych, zdolnych, lepszych * Wydajniejszych..." . ^ist był długi, pełen smti ^u i żalu. Jego autorzy zda sobie oczywiście sprawę, muszą ustąpić miejsca dym, swoim synom, hufcom. Nie to wszakże fanowi ich osobisty dra-Y1^. Chodzi im o złe trak-oioanże ich w zakładzie j?rQcy, w tych ostatnich la Qch pracy zawodowej, tuż v*zed przejściem na zasłuży odpoczynek. Chcieli-V — a to im się słusznie pZeży, aby traktowano Sf1 z należytym szacun-^iQrn. Jako tych, którzy pucowali ofiarnie w trud-^y?h la-ach, którzy nie l^zędzili czasu i sił, aby ^arn, młodym pracowało i się lepiej. , Jakże często mówimy o ■/Mturze osobistej człowie-'a» o kształtoicaniu się w a$zym ustroju nowych, balistycznych stosunków V1iędzyludzkich. I, niestety, O-kże często w praktyce na remisem. Dyrekcje obu przedsiębiorstw w sobotę, 16 września br. zameldowały o przedterminowym wykonaniu rocznych zadań. Rybacy „Kogi*' zło wili 14.809 ton, a rybacy kołobrzeskiej „Barki" 17 500 ton ryb od początku roku. W Kołobrzegu, korzvstajac z dobrej pogody, cała flota kutrów przebywa na łowiskach. Z tego też względu dyrektor przedsiębiorstwa, poseł Jan Szymański za pośrednictwem zakładowej radiostacji wygłosił okolicznościowe przemowie nie do załóg przebywających w morzu. Przypomniał, że w cią gu minionych 4 lat załoga „Bar ki" po raz trzeci jako pierwsza w rybołówstwie wykonuje swoje roczne zadania przed ter minem. W bieżącym roku znalazła godnego i ambitnego rywala w załodze „Kogi". Tow. Jan Szymański pogratu lował rybakom dużego sukce su i podziękował za ofiarną, pełną poświęcenia pracę. Jednocześnie podziękował rodzinom rybaków za pełne zrozumienie trudu zawodu rybaka. Do załóg przebywających na łowiskach przemówił także I cji zobowiązań podjętych w akcji 20 mld zł. Załoga „Barki" w ramach tych zobowiązań zwiększyła swoje zadania pla (dokończenie na str. 2) PROLETARIUSZE WSZYSTKICH KRAJÓW ŁĄCZCIE SIĘ! Nakład: 128.421 Cena 50 gr OKGAN KW PZPR W KOSZALINIE Rok XXI Niedziela, 17 września 1972 r. Nr 261 (6382) Na zdjęciur członkowie oficjalnej delegacji władz okręgu Neu-brandenburg po przybyciu do Koszalina, przed hotelem „Jałta*'. Fot. JÓZEF PIĄTKOWSKI Min. S. Olszowski odbędzie rozmowy z W. Rogersem WARSZAWA (PAP) Minister Spraw Zagranicznych PRL — Stefan Olszowski przyjął zaproszenie sekretarza stanu USA, Williama P. Rogersa do złożenia wizyty w Waszyngtonie w celu kontynuowania rozmów przeprowa dzonych w Warszawie w czerwcu br. w czasie wizyty prezydenta Stanów Zjednoczonych, Richarda Nixona, ? Minister Stefan Olszowski przybędzie do Waszyngtonu w dnia 17 września br. W dniu 18 września minister Olszowski odbędzie rozmo wy z sekretarzem stanu Williamem Rogersem. Po zakończeniu wizyty w Waszyngtonie minister Stefan Olszow ski uda sie w dniu 19 bm. do Nowe go Jorku, gdzie obejmie przewodnictwo polskiej delegacji n^ XX v ( Sesję Zgromadzenia Ogólnego ONZ. Zakończenie ćwiczeń „Tarcza - 72" w - Pokaz sił i sprawności bojowej bratnich armii PRAGA (PAP) Na terytorium CSRS zakończyły się wspólne jpwłczenia sztabów i wojsk sojuszniczych armii Układu Warszawskiego pod kryptonimem „TARCZA 72". W uroczystym, zakończeniu wyróżnionym w toku ćwiczeń ęWiczeń, na jednym z poligo- żołnierzom jednostek Czechó-nów, wzięli- udział przedstawi- słowackiej Armii Ludowej, Naci ele najwyższych władz par- rodowej Armii Ludowej NBD, tyjnych i państwowych CSRS Węgierskiej Armii Ludowej, z członkiem prezydium KC Wojska Polskiego i Armii Ra-KPCz, premierem rządu fede- dzieckiej — dyplomy i upo-ralnego CSRS — L. Sztrouga- minki. lem. Obecni byli: naczelny do- Wspólne ćwiczenia wojsk i trwa*ą zac!(?-e walki w Quang Tri, w Wietna-. wódca Zjednoczonych Sił sztabów sił zbrojnych pięciu Zbrojnych Układu Warszaw- państw Układu Warszawskie- skiego, marszałek ZSRR — mie Południowym Na zdjęciu: żołnierze sajporscy, którzy już od dJuższego czasu oblegają bezskutecznie twierdzę Quang Tri, pozostającą w rekach partyzantów połurlniowowietnamskich. (O sytuacji w Wietnamie piszemy na str. 2). CAF - AP - telefoto Kole{no eksplozja bliskowschodniego wnlkana Największa z dotychczasowych inwazsa izrae PARYŻ, KAIR (PAP) Wczoraj we wczesnych godzinach rannych duże zgrupowanie wojsk izraelskich dokonało inwazji na południową część Libanu, przy czym, jak wynika z doniesień agencyjnych, jest to największa z dotychczasowych akcja zbrojna, jakiej agresorzy dopuścili się wobec tego sąsiada z północy. loty izraelskie zbombardowały dwa mosty na Litani, przerywając w ten sposób połączenia bazy \ kwaterą główną do- I. Jakubowski oraz ministrowie obrony narodowej Bułgarii, NRD, Polski, Rumunii, Mongolii, Węgier i ZSRR. Przemówienie do żołnierzy sojuszniczych armii — uczestników ćwiczeń — wygłosił L. Sztrougal. Wskazując na polityczne i wojskowe aspekty ćwi czeń „TARCZA 72". L.# Sztrougal podkreślił m. in., że przyczyniły się one do dalszego u-mocnienia potęgi obronnej państw socjalistyczny eta, a także do pogłębienia braterstwa broni armii Układu Warszawskiego. Naczelny dowódca Zjednoczonych Sił Zbrojnych Układu Warszawskiego marszałek I. Jakubowski i min. obrony na- wództwa palestyńskiego. W rodowei CSRS, gen. armii Mar- Wedlug źródeł palestyńskich, zyjne, a komunikaty ogłaszane Izraelczycy wprowadzili do w Tel Awiwie i Bejrucie czę- walki 5 tysięcy żołnierzy oraz sto są sprzeczne. Nie ulega jed 250 czołgów, samochodów pan nąk wątpliwości, że Izraelczy cernych, transporterów opance cy opanowali do godzin popo- rzonych i różnego typu pojaz łudniowych niemal cały rejon dów wojskowych. Akcję tę leżący na południe od rzeki , , wspierają artyleria i 'lotnie- Litani, gdzie znajdowała się chndzcow pa-esiyns.-ich w po two. większość baz komandosów łudniowej części Libanu. W pa Doniesienia korespondentów palestyńskich. Już w nierw- zachodnich są niezbyt precy- szych godzinach inwazji samo rękach Izraelczyków znalazło sie kilkanaście wiosek. Saperzy izraelscy niemal natychmiast wysadzili tam w powietrze wszystkie domy, w których choćby przez krótki czas prze bywali fedaini. Równocześnie lotnictwo agresora zbombardowało większość obozów dla u- $6 3o życia społecznego po ZPujemy tak — jak pi-autorzy wspomnianego s^u. Złe to praktyki! Właściwe — nacechowa-G. bowiem troską i wyr ozu 2 ^ością — traktowanie starych (wszyscy bę-Zterny kiedyś starymi), jest ^Zecież jednym z istot-Vch elementów prawidjo- to0 rozwijanych stosunków ^■iędzyludzkich. I vj zakła pracy i w środowisku, dziom tym nie chodzi sPecjalne przywileje. Wy ęarczy im dobre słcy.00. ZV nie^ stać nas na to?, (wn) GEST HUMANITARYZMU I D8BREJ W0LJ LONDYN (PAP) Agencja Reutera doniosła, że przywódca amerykańskiego ruchu antywojennego David Dełlinger przybył do Hanoi, gdzie ma przejąć trzech uwolnionych lotników amerykańskich, ujętych na terytorium DRW. niem jak najszybszego położenia kresu wojnie wietnamskiej i która jednocześnie nie dopuś ci aby'wykorzystano .ich w woj nie przeciwko narodowi wietnamskiemu. Jak wiadomo, komunikując o uwolnieniu trzech pilotów DRW oznajmiła, że przekaże ich którejś z amerykańskich organizacji społecznych, ożywionej dobrą wolą i pragnie- ru przypadkach Palestyńczycy zdołali opuścić obozy, ale mi mo to są wśród nich zabici i ranni. Korespondenci zachodnich agencji prasowych donoszą, że iedna z kolumn izrael skich zbliża się do miasta Tyr; na przedpolach tego miasta to (dokończenie na str. 2) WZROST CEH W SZWECJI SZTOKHOLM (PAPJ W Szwe^ii utrzymuje się wzrost cen. Wfedłusr oficjalnych rt-n c> w okresie od 1 styczr.ia do 31 sierp nia tor. ceny artykułów nier" " potrzeby wzrosły o 6,5 nroc. W o-statnim okresie podrożały mięso, cukier, ser, kawa i inne produkty. tin Dżur wręczyli następnie (dokończenie na str. 2) WODOWANIE nowego motorowca SZCZECIN (PAP) W stoczni szczecińskiej wfbyfo się wczoraj wodowanie motorowca „Professor Chlustin", ósmego z kolei i przedostatniego z serii stat ków szkolno-towarowych, zamówionych nrzez ZSRR. Jednostki te należą do unikalnych w światowym okretownictwie. Przeznaczone do szkolenia słuchaczy szkół morskich wszystkich spec ialności, wyróżniają się wysokim stopniem autofn^tyzacii urządzeń 1 mechanizmów. Mała 240 miejsc dla załogi uczniów i wykładowców, od powiednie sale wykładowe, laboratoria i bibliotekę. Podobne statki otrzymają również wyższe szkoły morskie w Gdy ni i Szczecinie. Zdjęde tygodnia Z psem... na grzyby. Fot. J. Piątkowski Str. 2 GŁOS nr 261 (6382) !Sil * DELEGACJA ZGROMADZENIA ZWIĄZKOWEGO (SKU-PSZCZYNY ZWIĄZKOWEJ) SOCJALISTYCZNEJ FEDERACYJNEJ REPUBLIKI JUGOSŁAWII zakończyła IG bm. oficjalną, 6-dniową wizytę złożoną w Polsce na zaproszenie Prezydium Sejmu. * BAWIĄCY W POLSCE z okazji obchodów święta „TRYBUNY LU.DU" redaktor naczelny organu KC KPZR ..PRAWDA" — Michaił Zimianin spotkał się w „Domu Dziennikarza" w Warszawie z przedstawicielami stołecznego środowiska prasowego. * UROCZYSTY KONCERT ORKIESTRY I CHÓRU FILHARMONII NARODOWEJ pod dyrekcją Witolda Lutosławskiego i włoskiego mistrza batuty, Mario Dei Bonaventury, z udziałem śpiewaczki Stefanii Woytowicz rozpoczął wczoraj wieczorem w sali FN XVI Międzynarodowy Festiwal Muzyki Współczesnej „WARSZAWSKA JESIEŃ". * UROCZYSTOŚCI KOPERNIKOWSKIE, 25. ROCZNICA ZJEDNOCZENIA PARTII, 50-ŁECIE ZSRR oraz szereg obchodów związanych z tradycjami poszczególnych regionów — to główne akcenty nowego Roku Kulturalno-oświatowego, który rozpocznie się 7 października na wybrzeżu gdańskim. W całym kraju kończą się przygotowania do rozpoczęcia tych uroczystości, * NA KREMLU odbyło się spotkanie sekretarza generalnego KC KPZR, L. Breżniewa, przewodniczącego Prezydium Rady Najwyższej ZSRR, N. Podgornego, premiera ZSRR, A. Kosygina z prezydentem Iraku, A. Hasanem Al-Bakrem. Przebywa on w ZSRR z oficjalną wizytą. * W KILONII TRWAJĄ „DNI POKOJU NA BAŁTYKU". Uczestniczą w nich delegacje przybyłe z Danii, Finlandii, Norwegii, NRD, NRF, Polski, Szwecji i Związku Radzieckiego. Uczest nicy tej imprezy omawiają zagadnienia dotyczące umocnienia pokoju w rejonie Bałtyku i Morza Północnego oraz sprawy związane ze skutecznym systemem bezpieczeństwa w Europie. * SENAT AMERYKAŃSKI 88 głosami przeciwko ?. zatwierdził podpisane w Moskwie tymczasowe radziecko-amerykańskie porozumienie o częściowym ograniczeniu zbrojeń strategicznych. * INDTE I PAKISTAN zgodziły się wymienić osoby cywilne internowane podczas grudniowej wojny z ub. roku na terenach zajętych przez obie strony. Wymiana nastąpi w dniach 18 i 19 września, indie przekażą Pakistanowi 700 jego obywateli, a Pakistan Indiom — 272 Hindusów. * SZEF RZĄDU JORDASrSKIEGO AHMED LAOUZI ZDEMEN TOWAŁ pogłoski jakoby miało dojść do porozumienia miedz? Jordanią a Izraelem. Premier utrzymuje, że jego kraj w dalszym ciągu opowiada się za całościowym rozwiązaniem kryzysu na Bliskim Wschodzie przy czym podstawa tego rozwiązania winno być wprowadzenie w życie znanej rezolucji Rady Bezpieczeństwa z 22 listopada 1967 roku. * DEPARTAMENT STANU USA poda! do wiadomości, łe USA postanowiły wstrzymać udzielenie kredytów Ugandzie w wysokości 3 min dolarów. Jednym z powodów tej decyzji iest ostatnie oświadczenie prezydenta Ugandy, Amina, który notępił Izraelczyków i udzielił poparcia organizacjom palestyńskim. * PREMTER W. BRYTANII, EL HE A TH przybył wczoraj z crte rodniową wizytą oficjalną do Tokio. Szef rządu brytyjskiego prze prowadzi rozmowy z przedstawicielami rządu Japońskiego i kól przemysłowych tego kraju. Przed XXVII sesją Zgromadzenia Ogólnego ŚWIAT I ONZ NOWY JORK (PAP) na XXVII sesji, do głosu zapi Korespondent PAP, red. J. Górski informuje: sało się 112 państw. Jest to — W wystąpieniu z okazji rocznicy ustanowienia Funduszu jak dotychczas absolutny re- Stypendialnego ONZ dla Dziennikarzy sekretarz generalny kord, potwierdzający opinie, ONZ Kurt Waldheim oświadczył, że do najbardziej istot- iż debata generalna będzie sta nycb problemów stojących przed XXVII sesją należą: ob- nowić jedną z najbardziej istot szerny kompleks spraw rozbrojeniowych, wiele pilnych za- nych faz XXVII sesji. Odzwier gadnień z dziedziny umocnienia bezpieczeństwa międzynaro- ciedlać będzie nie tylko niepo dowego, coraz bardziej palące problemy neokolonializmu, koje nurtujące państwa, ale apartheidu oraz walki narodów Afryki z reżimami kolonial- przede wszystkim dążenia u- nymi. stalenia zadań i konkretnych programów działania ONZ w Do zagadnień, które będą sesji Zgromadzenia Ogólnego aktualnej sytuacji międzynaro przedmiotem obrad XXVII se ONZ będzie przedstawiciel kra dowej. sji Zgromadzenia Ogólnego, se jów socjalistycznych Europy Debata generalna rozpocznie kretarz generalny zaliczył rów wschodniej. Kandydatem do się 21 września. Jej zakończe-nież problemy ekonomiczno- objęcia tej funkcji jest obec- nie przewiduje się 11 paździer -społeczne trzeciego świata, nie wiceminister spraw zagra- nika. W pierwszych dniach Wyraził on przypuszczenie, że nicznych PRL, Stanisław Trep debaty zabiorą głos wszyscy XXVII sesja będzie interesują czyński. przedstawiciele wielkich mocą i konstruktywna. W pierwszym dniu otwarcia carstw z wyjątkiem ChRL, któ W spotkaniu z prasą wziął listy mówców w debacie gene ra nie zapisała się jeszcze do również udział zastępca prze- ralnej Zgromadzenia Ogólnego głosu. delegacji pol- Kolejna eksplozja blisko¥#scliodnSego wulkanu I (dokończenie ze str. I) elskle opanowały kUka wiosek zamieszkanych wyłącznie przez czą się zacięte walki. Znaczną Libańczyków i nie zatrzymu- część ludności Tyru porzuciła jąc się w nich, kontynuują po- swe domy i ewakuuje się na ścig za fedainami. północ, w stronę Bejrutu. ^ye WCzesnych godzinach po Szosa Tyr Bejrut jest za południowych zebrał się na nad tłoczona różnego rodzaju po- zwyczajne posiedzenie rząd li jazdami, a ruch odbywa się ^ański. Postanowiono wprowa tylko w kierunku północnym. dzić w kraju stan wyjątkowy. Jak wynika ze skąpych do Władze libańskie są w stałym niesień agencyjnych, walki w kontakcie z Syrią i Egiptem, południowej części Libanu to- w Bejrucie uważa się po- czą się przede wszystkim mię- wszechnie, że Izraelczycy chcą dzy Izraelczykami a komando opanować znaczną część połud sami palestyńskimi i tylko w niowego Libanu, a następnie kilku punktach doszło do starć te nie wycofają się agresorów z armią libańską. stamtąd, jeśli władze bejruc- Rozgłośnia w Bejrucie wezwą- kie nłe zlikwiduia baz fedai- ła ludność- libańską, by me o- oów i nie zrezvgnUją z utrzy- puszczała swych domów, gdyz maTlia tzw> porozumień kair- wyjście na zewnątrz grozi skicht które zezwalały koman śmiercią, ze względu na stałe d0som na przebywanie w po- wodniczącego skiej, wiceminister spraw zagranicznych St. Trepczyński. Zastępca sekretarza generalnego ONZ do spraw politycznych i Zgromadzenia Ogólnego, B. Morse, poruszył organi zacyjne problemy XXVII sesji Zgromadzenia Ogólnego. Po informował on, że dokonano już drogą konsultacji wyboru przewodniczących i wiceprzewodniczących głównych komisji komitetów i podkomitetów. Zgromadzenie Ogólne podejmie w następnym tygodniu decyzje formalnego zatwierdzenia przedstawionych kandydatów. B. Morse zwrócił również u-wagę, że po raz drugi w historii ONZ przewodniczącym ataki lotnictwa izraelskiego. "Według komunikatu ogłoszone go w Tel-Awiwie, wojska izra Wzros! cen benzyny w Belgii BRUKSELA (PAP) Belgijski premier Gaston Eysteens 'zapowiedział podwyższenie podatku za benzynę i olej napędowy. Premier nie sprecyzował wysokości tego podatku, jednak oczekuje sie, iż podwyżka wyn'es;e o-koło jednego franka belgijskiego za litr, co soowoduje wzrost ceny benzyny do 10 i pół f ramka belgijskiego. Decyzję tę powzięto, aby uzyskać, ©koło 4,5 mld franków belgijskich <500 min franków francuskich), nie zbędinych do sfinansowania progra mu budowy dróg w Belgii. Koszty mają ponieść wyłącznie automobi-liści. Jak już informowaliśmy, protestując przeciwko tej decyzji sparaliżowali oni w ubiegłą środę na piąć minut cały ruch kołowy. łu dniowej części kraju. HBDL KUŁTUBT Ml W LhU (dokończenie ze str. 1) wystawy malarstwa, grafiki, rzeźby i modelarstwa. Wszystkie miejscowości, któne gościć będą artystów z NRD starannie przygotowały się do im prez Z okazji „Dni" wydano specjalny plakat, afisze, chusty pamiątkowe, a także proporczyki. Serdecznie witamy naszych gości z NRD. Jesteśmy przeko nani, że prezentacja ich dorób ku kulturalnego spodoba się mieszkańcom Ziemi Koszalińskiej, że „Dni" przebiegną z pożytkiem dla obu naszych wo jewództw i narodów > w ogóle kultury. Życzymy im przyjemnego pobytu i jak najlepszych wrażeń. (m) Jest nas ponad 33 " ; WARSZAWA (PAP) 16 września 1967 r. narodził się 32-milionowy Polak. Od tego czasu — jak wykazują obliczenia GUS — przybyło nas ponad milion. 33-milionowy obywatel przyszedł na świat w pierwszej połowie br. 30 czerwca 1972 r. było nas już 33.020 tys. Dane z końca ub. r. wy- z 4,3 do 3,3 proc. Natomiast w kazują, że nadal więcej jest tym samym czasie liczba lud-w Polsce przedstawicielek płci ności zamieszkującej ośrodki nadobnej — na 100 mężczyzn ponad 100-tysięczne zwiększy-przypaaa prawie 106 kobiet, ła się z 16,4 do 22,6 proc. Liczba ta nie ulega zmianie Jednocześnie procent zatrud-od 1968 r. nionych poza rolnictwem Informacje dotyczące struk-. wzrósł z 52,9 w 1950 r. do 70,5 tury wieku naszego społeczeń- w 1970 r. Obydwa te procesy stwa, które zawiera „Mały — migracja i zmiana struktu-Rocznik Statystyczny 1972" ry zatrudnienia — związane wskazują, że znajdujemy się są ściśle z rozwojem prze-w grupie społeczeństw „sta- mysłu. Koncentracja tęrytorial rych". Według norm przyję- na migracji i wzrastające za-tych przez demografów ONZ trudnienie w przemyśle notu-do starych zalicza się te spo- ją „przede wszystkim woje-łeczeństwa, w których ludzie wódz twa. o wysokim stopniu w wieku 65 lat i powyżćj sta- urbanizacji oraz industrializa-nowią ponad 7 proc. ludności. cji. W połowie 1971 r. wskaźnik ten wynosił dla Polski 8,5 proc Dane GUS wskazują także, że w końcu ubiegłego roku żyło w naszym kraju 350 obywateli w wieku powyżej 100 lat. Długowiecznością cieszą się „Barka" wykonała roczny pian połowów (dokończenie ze str. 1) nowe o 2 min zł i jednocześ*1^ zobowiązała się przekrodr plan o 3 min zł. Zobowiązani te zostały już wykonane zC znaczną nadwyżką. Np. *a" miast 300 ton tuszek śledzi0' wych dotychczas wyprodu3c°" wano ich 1.127 ton! Dotychczasowe wyniki nięte przez rybaków „BarfcJ są zapowiedzią przekroczę**1* dotychczas nieosiągalnej ęT nicy połowów 20 tys. ton tT* Załogi kutrów mają tak i* 16 alne szanse osiągnięcia to&F widualnych rekordów połowów. Np. załoga superkutf* „Kół 160", szypra Antonie^ Karpiaka złowiła dotychcz^ 830 ton ryb. Ustanowiony ^ ubiegłym roku rekord dla w klasy kutrów przez zał°£' „Ust 105", szypra Zygmufl^ Kustusza wynosi 1003 tony. Powrót Kissingera do Waszyngtona & szcze większe szanse wyrna^' ni a starych rekordów w kląsie kutrów 17-metrowych ma za^ ga „Koł 56", szypra Jerze Gonczaronka, która dotycfr czas złowiła 418 ton ryb. Przedterminowe wykonaj planu przez rybaków jest tafc^ sukcesem całej załogi „Bark^ która stwarzała rybakom ^ runki do osiągnięcia znakon11' tych wyników. (*J V > Pokaz sił i sprawności bojowych bratnich armii (dokończenie że str. T) go — CSRS, NRD, Polski, W* gier i ZSRR, wykazały ich komite przygotowanie bójo^ i polityczne, idealne współdz;*3' łanie w realizacji zadań, ^ WASZYNGTON (PAP) Doradca prezydenta USA <9o , . . , . • spraw bezpieczeństwa narodowe- j WOCZesnOŚĆ stosowanych przede wszystkim ludzie uro- !?JOł Henry Kissmprer, nowrócił z^dzajów broni i techniki ^ dzeni na wsi, niezależnie od Paryża do Waszyngtonu. W ubie- jennej. tego gdzie obecnie mieszkają. W 1971 r. co czwarty Polak mieszkał w mieście liczącym ponad 100 tys. ludności. Ogółem zamieszkiwało w miastach 52,7 proc. ludności, co stawia nas w pobliżu średniego poziomu urbanizacji w Europie. Z obliczeń GUS wynika, że w latach 1950—71 — 23,9 min osób zmieniło miejsce zamieszkania. Procentowy udział mieszkańców osiedli, liczących poniżej 5 tys. osób, zmalał PARYŻ (PAP) PREZYDENT Francji Geor-ges Pompidou w liście wy Francja wyraża zgodę na „szczyt dziesiątki" stosowanym do dziewięciu partnerów rozszerzonej Europejskiej Wspólnoty Gospodarczej zaprosił ich do wzięcia udziału w konferencji na szczycie Wspólnego Rynku w dniad' * 20 października br. SZCZytu powziął prezydent Pom października to list prezyden-w Pai. .:u. pidou po piątkowym posiedze- ta Francji przyjęto w stolicach Francja jest inicjatorem tej niu francuskiej rady ministrów. Europy zachodniej z ogromną łó< ffły piątek konferował on z pre-i „ zydentem Francji Georeresera Pom-I Wczoraj na jednej Z u pidou oraz spotkał sie z przewód- nych arterii komunikacyjna^ niczącym delegacji DRW na ro- Prasri odbvła się defilada zmowy paryskie, Xuanem Thuy i , . nnństw TTkładii jego specjalnym doradca, Le Duc!pięcm ,PaRStw UKtam, w Tho. I szawskiego. Z Półwyspu Indochińskiego ☆ Naloty na DRW ☆ Walki w Wietnamie Pd HANOI (PAP) Radio Hanoi podało wczoraj, że w ciągu minionych dwóf dni obrona przeciwlotnicza zestrzeliła dwa kolejne amer?' kańskie samoloty w prowincji Ha Bac i nad portem Hajfofl^' Tak więc do chwili obecnej Stany Zjednoczone straciły DRW 3914 maszyn. PARYŻ NOWY JORK (PAP) P00 KOŁAMI CIĘŻARÓWKI Nieszczęśliwy wypadek drogowy rdarzył sie przedwczoraj rano na ulicy Kochanowskiego w Byto wie. 52-letnia Marta C. nie zachowała należytej ostrożności przy wkraczaniu na jezdnią i została potrącona przez nadjeżdżający samochód ciężarowy marki ifa. konferencji. Prezydent Francji Pompidou wystąpił we wrześniu ub. roku z propozycją zorganizowania zachodnioeuropejskiej konferencji na szczycie, poświęconej problemom walutowym. Później jednak Francja nie była pewna, W liście do partnerów z ulgą. Ze względu na zastrzeżenia cji szefów rządów i państw rozszerzonego Wspólnego Ryn- że spotkanie to zbiega się z „nową i bardzo ważną fazą ra™eTak"pod°k?2iraenpt FrancTi w EWG -d ' 1-^? zrezygnowali z forsowania nie zydent Pompidou, pozwoli o ilość nowych których swoich zamierzeń. W czy konferencję warto zwołać. Pompidou kilkakrotnie oświad wyniku tego zniknęły czał, że byłaby ona niecelowa, dróg dla skoordynowanych ak gdyby nie mogła przynieść cji dziesięciu krajów. Pom- konkretnych rezultatów. Po obradach ministrów gospodarki i finansów oraz mi- z porządku dziennego obrad szczytu przede wszystkim ta- Se p^ycil, których reali- ferencja będzie mogła przyczy nić się do rozwiązania próbie nistrów spraw zagranicznych f6w. jakie stoją obecnie przed _____________światem zachodnim w dziedzi rozszerzonej EWG we Frascati i w Rzymie na początku bieżą zacja oznaczałaby przeniesienie suwerennych praw krajów członkowskich na organa wspólnoty. Zarysował się też kompromis między Francją a pozostałymi partnerami EWG w sprawie utworzenia nie ekonomicznej i waluto- cego tygodnia, Francja doszła wej" jednak do przekonania, że Chociaż po konferencji mi- istnieje „dostateczna podstawa nistrów dziesiątki EWG w unii gospodarczej i walutowej do porozumienia", jak to stwier Rzymie i Frascati uchodziło za państw EWG. Przypuszcza się Ko- dził francuski minister spraw pewne, iż konferencja na powszechnie, że problem ten c-^2 idS!axła £o^^wiezieniuŻdS I zagranicznych Schumann. O- szczycie odbędzie się w prze- będzie głównym przedmiotem Bqpitaia, (woj) l stateczną decyzję w sprawie widzianym terminie 19 i 20 obrad ^szczytu dziesiątki". mm U I 7F SM/IATA *7 KDA3U Chon Thanh bojownicy zdottf li bunkry i inne urządzeń1, W Wietnamie Południowym które od wielu lat służyły 11 zacięte walki toczą się w dal- nierzom amerykańskim. szym ciągu wokół cytadeli w powanie Armii Ludowej za3. mieście Quang Tri, na tzw. kowało taże bazę Trang ^ północnym froncie. Usytuowa- nieopodal miasta Tay Ninj ne na pobliskich wzgórzach od Natomiast w prowincji działy artyleryjskie sił wyzwo Khan oddziały patrioto leńczych kontynuują zmasowa ostrzelały szkoleniowy ób° ne ostrzeliwanie jednostek saj znajdujący się 70 km od S" gońskich walczących przy mu- gonu, rach tej budowli. W nocy z j piątku na sobotę wystrzeliły one około 1300 pocisków artyle ryjskich i moździerzowych. W ciągu minionego tygodnia podczas starć is ugrupowaniami patriotycznymi w rejonie Qu-ang Tri zginęło 136 żołnierzy południowowietnamskich, a 687 odniosło rany. Walki toczą się także w innych rejonach Wietnamu Południowego. Oddziały wyzwoleńcze ostrzelały dużą bazę lot niczą Phu Bai położoną 19 km na południe od Hue. Do licznych starć dochodzi w różnych rejonach strefy sajgoń-skiej i delty Mekongu. Mimo ataków artyleryjskich i lotniczych, bojownicy od przeszło 5,5 miesiąca blokują drogę nr 13 wiodącą z Sajgonu do odleg łego o 100 km miasta An Loc, Na. północ od miejscowości MILIARDY Ml ZEB0JENIE WASZYNGTON (PAP) Senat amerykański zaapf^ bował wydatki na zakup . wej broni dla armii ame^ kańskiej. Suma przeznacz^ na ten cel — 21 miliard6 dolarów — wydatkowana ^ . dzie przez departament obf ny na zakup takiego sprw, jak nowe typy atomowych J dzi podwodnych z wyrzutu*^ mi rakietowymi i nowego ^ pu bombowce strategii Znaczna część tej przeznaczona jest na dal^ udoskonalanie najnowszych dzajów brom, 14 SAMORZĄD PROSI O GŁOS TV jednym z budynków mieszkalnych w Koszalinie ciąg le ginęły żarówki na klatce schodowej. Ladzie utyskiwali, przeklinali kogo popadło. Kończyło się z reguły na tym, że ktoś zawiadamiał ADM, skąd dostarczano kolejną partię nowych żarówek. Wreszcie w sprawę wkroczył jeden x działaczy samorządu mieszkańców. Zwołał na zebranie wszystkich chłopców z bloku. — Jak to się dzieje? — zapytał. — Milicja nie może sobie dać rady. Rodzice są zgorszeni tym, co się obok was dzieje. Spróbujcie sami coś zrobić, żeby żarówki nie gi-nę*y— Za kilka d>ni ustalili termin jjastępnego spotkania. Skutek wręcz zaskakujący. Wszyst •ue żarówki wróciły na swoje j^iejsce. A działacz, który mi •S historię opowiedział, był pe osobistej satysfakcji. Nie ^ długo jednak. Po kilku Triach bowiem dowiedział się, tym razem w sąsiednim blo powykręcano dosłownie TSfcjretkie żarówki Łatwo ĆP~ **5625 się. kto byt sprawca. t ***© wfem, co byt© dalej. Mo odbyto się następne spotka chłopców z bloku. A jeśli eo uradzono. Przykład gy fataak nader wyroowsoie sprawy, l Jakimi ma czynienia działacze kornetów blokowych w mia-Dowodzi, jak wiełe tru j* 1 pomysłowości wymaga J**cat społeczna lodzi, którzy r^cydowali się driałać w sa- jkoalamM ;fc magają fm zgodniej żyć, anga żują do wspólnej pracy dla do bra ogółu mieszkańców. Stano wią ważne ogniwo w jednolitym froncie wychowawczym dzieci i młodzieży. Wystarczy powołać się na ambitne zamiary w rozwoju budownictwa mieszkaniowego, wyrażone choćby w zapowiedzi, że w stosunkowo krótkim czasie chcemy „zbudować drugą Polskę", żeby uzmysłowić sobie, jak istotne to kwestie. Już teraz trzeba pomyśleć o usprawnieniu systemu zarządzania osiedlami mieszkaniowymi. A nie obejdzie się to, bez wzrostu rangi samorządu mieszkańców. Coraz częściej i głośniej mówi się również, że mieszkanie nie może być tylko miejscem, gdzie człowiek nocuje. A skoro tak, należy już dzisiaj pomyśleć o rozwijaniu funkcji spełnianych przez organy sa-mocządu w miastach. CO , ----- mieszkańców? pytaniem pojechałem do Ę^caecinka. jako że tam komi obwodowe mają się czym PJ*Siwalić. a wielu ludzi pracu ^ komitetach niemal od ®®®rwszych powojennych łat. J*ronisław» Grzesiuk przewodniczy Komitetowi Obwo-nr 3. Specjalizuje się ^Jrfar^a^ale5WtotS^ pogodzie dwie młode kobiety, Jfe w ADM dwojga podopieCT 4ktorf na "?ble P?' wymalowano tego roku \X7f . tylko dlatego, ze wiele działaczy komitetów obwodowych w Szczecinku. Wszyscy, z którymi rozmawiałem, podkreślali, że pra ca w komitetach obwodowych czy w społecznych komisjach pojednawczych, daje im wiele osobistej satysfakcji, zjednuje ludzi. Jak zresztą może być inaczej, skoro udało się np. •Weszkania. Ma Grz^iukowa lat *fmu *™a!a_ święta wojna , w„„ TJ. . _ ^ między ich rodzicami. U czło- **dlu które jei pomagają Jed wieka* któremu się pomogło, ^ łatwiej również znaleźć po- ze staruszków zanoszą 0 dnia obiad do domu, z in- , chodzą na spacery. Przyj- — Jesteśmy starzy — mówią ^ie jesień, pomyślą razem o nie bez żalu działacze komite-J*opatrzeniu w węgiel, rozła- tów obwodowych. — Wielu go do piwnicy. Zimą na jest już na emeryturze Przyślą w piecu. Grzesiukowa dałoby się trochę „świeżej **** wiele powodów do radości krwi". tylko dlatego, że znajduje ^ czasie ostatnich wyborów ^ dzieciach sojuszników w /pieniu pomocy ludziom sta Y^t, często zniedołeżniałym. nasłucha się bajek i o-P°Wieści z życia swych podręcznych, którymi starcy na znaleźć także większy rezonans w działalności i decyzjach Prezydium WRN. WKZZ, władz organizacji społecznych i ZMS. — Nasza oddolna inicjątywa i nacisk na zakłady pracy — mówią w Szczecinku — nie wystarczy. Przydałaby się pomoc władz. ■ Wszystkim tym inicjatywom musi towarzyszyć również stałe podnoszenie poziomu funkcjonowania administracji mieszkaniowej. Chodzi zwłaszcza o to, żeby adeemy rzeczywiście wywiązywały się z obowiązków wobec lokatora, jakie wzięły na siebie w umowie o najem lokalu. Wówczas łatwiej także wymagać od lokatorów, unikać konfliktów. Nie obejdzie się to zapewne bez decyzji, jakie będą musiały podjąć władze wojewódz kie, a nawet centralne. Wiele jednak można zrobić już teraz bez oglądania się do góry. Niespełna dwa lata temu Miej ska Rada Narodowa w Szczecinku postanowiła np. zmniej szyć liczbę adeemów z 6 do 3. Mimo to, że każdemu adeemo-wi przypadły o wiele większe zadania, jest w stanie lepiej dbać o budynki. Przede wszyst kim dzięki temu, że posiada nie jednego, lecz dwóch lub trzech pracowników technicznych — stolarzy, dekarzy itp. W rezultacie również działacze komitetów obwodowych mają mniej interwencji do załatwienia w adeemach, czy w Prezydium MRN. Mogą więcej czasu poświęcić na inne sprawy. Słowem, moźlSwoSci oddziaływania na wzrost znaczenia samorządu mieszkańców jest bez liku. Rzecz w tym, żeby rychło i dobrze je wykorzystać. To prawda, że dzisiaj najważniejsze jest, żeby wszystkim rodzinom zapewnić własne mieszkanie. Program rozwoju naszego kraju i województwa przewiduje zaspokojenie tych ważnych potrzeb. Co będzie najważniejsze za 10 czy 20 lat? Kto wie, może właśnie te zagadnienia, które dziś stanowią przedmiot szczególnego zainteresowania samo rządu mieszkańców? Warto więc w porę zwrócić na nie należytą uwagę. TRZECI ETAP BUDOWY „POLIC" Na terenie Zakładów Chemicznych „Police" (woj. szczecińskie) trwają intensywne prace budowlano-montażowe przy wznoszeniu trzeciej wytwórni kwasu siarkowego, której zakończenie przewidziane jest na koniec 1973 roku. Wielkość produkcji docelowej tego obiektu wyniesie 400 tys. ton. Obecnie przeprowadza się tu montaż zbiorników magazynowych kwasu, pieców do spalania siarki, wież kontaktowych i kolumn absorbcyjnycln, a także prace ziemne i budowlane przy wznoszeniu komina trzeciej wytwórni. Na zdjęciu: fragment budowy trzeciej wytwórni kwasu siarkowego w Zakładach Chemicznych „Police". CAF — Undro KOMENTARZ DNU Stać nas na więcej — Stać nas na więcej — tak brzmi wniosek przyjęty na wspólnym posiedzeniu Biura Politycznego i Prezydium Rządu. Należy uczynić więcej — dla dalszej poprawy warunków życia, dla rozwoju kraju, więcej, niż mogliśmy to sobie wyobrazić przed rokiem czy przed dwoma laty. LUDWIK LOOS W WYNIKU realizacji zasady obowiązującej socjalistyczną ekonomikę, że gospodarka służy człowiekowi pracy — wyzwoliliśmy w stopniu pełniejszym niż kiedykolwiek siły ożywiające przemysł, rolnictwo, usługi. Z tej samej puli materiałów, z tej samej porcji pracy uzyskujemy dziś lepsze efekty niż przed trzema czy nawet dwoma laty. Ruch płac, mający w roku zeszłym niejako charakter zaliczki, zrównoważony został w pełni przez produkcję dóbr, i to nie byle jakich, lecz potrzebnych. Co więcej, siły wyzwolone w ten sposób zwiększyły tempo gospodarczego rozwoju ponad te „zaliczkowe'' granice. Pozwolą na przekroczenie tegorocznego planu. Powstały więc warunki u-stalenia na rok przyszły zadań większych, niż określono to w planie pięcioletnim. Taką dynamikę rozwoju dyktuje dy- stans, jaki mamy do odrobienia w stosunku do krajów najzasobniejszych. Ale dzisiejsze tempo rozwoju, wyższe od o-siąganego w przeszłości, ma przecież cechę szczególną: cieszy wszystkich, gdyż daje e-fekty łatwo dostrzegane przy wypłacie, w sklepach. Jeszcze szybszy rozwój — to jedyna możliwość jeszcze wydatniejszej poprawy warunków życia. * Kierownictwo partyjne i rząd wyraźnie wypunktowało zadania, którym muszą podołać autorzy przyszłorocznego planu: wydajność, koszty, postęp techniczny, sprawność inwestowania, racjonalne zużycie materiałów. Każdy z tych punktów trzeba przełożyć na wykaz praktycznych zadań w ministerstwie, zjednoczeniu, przedsiębiorstwie. Tak było wczoraj, tak też jest dziś. Zmienił się jednakże punkt widzenia na kwestie makroekonomiczne, inny dziś do komitetów obwodowych weszło niemało ludzi młodszych. Cóż* jednak z tego? Większość z nich trzeba będzie niebawem odwołać, jako j- . - . . że nie przejawiają żadnego ^F^dzili swych małych przyja zainteresowania pracą w komitetach. Starsi i dzieci — u-słyszałem w Szczecinku ;— oto na kim można polegać. I mają rację działacze samorządu mie szkańców stwierdzając, że zarówno związki zawodowe, organizacje młodzieżowe i społeczne tracą po prostu z pola widzenia zadania, jakie mają do spełnienia w miejscu zamieszkania swych członków. Ale nie tylko one. Wiele dobrego mogłyby zrobić na rzecz swego środowiska także zakłady pracy,• coraz bogatsze przecież w urządzenia i obiekty socjalne, świetlice czy domy kultury. Wiele z tych o-biektów jest dostępnych tylko dla pracowników, nie zawsze dla ich rodzin, a zwłaszcza dzieci. O ile więcej czynów społecznych można by było zorganizować przy pomocy przedsiębiorstw, sprzętu jaki posiadają? O ile skuteczniej można by było oddziaływać na stosunki między ludźmi w osiedlu, gdyby to bardziej interesowało władze i organizacje działające w zakładach pracy? Odpowiedzi na takie pytania są oczywiste, tak samo jak słuszne są postulaty działaczy samorządu mieszkańców, żeby każde z przedsiębiorstw objęło swoim patronatem chociażby tylko jedną z dziedzin dzia łania komitetu obwodowego ciół. w Witold Klukowski \ Adolf , *°hes najwięcej uwagi po-k^ięcają zapewnieniu porząd-11 i czystości w swoim obwo Wespół z dzielnicowym i P^edstawicielami straży po-^rnej przeprowadzają regular le> co pewien czas, kontrole rządkowe w budynkach j^eszkalnych. Ale również pod j^ślają, że niewiele by zdzia d gdyby poprzestali na man u^tach, którymi dzielnicowy musi ukarać niektó-opornych ludzi. Chodzi przecież o to, żeby ludzie sa-V*1 dbali o czystość i porzą-Tak, jak Helena Bigoń, tora razem z dziećmi czuwa ^ Porządkiem wokół swego Zmierz Nowakowski ma ę^swoim koncie niejeden społeczny zorganizowany da w odzie nr 7. Właśnie nie ^rto otrzymał decyzje o wy gieC2?niu miejsca pod plac i zabaw dla dzieci. Ale jesienią, myśli o tym, urządzić tam na zime lo *s^o, a dopiero wiosną bę- ^zip jjjI razem z młodzieżą i dzieć » ?fz3dzał plac zabaw. \ kilka przykładów, a U^t sfer działania. Ko- obwodowe w Szczecin-korpfT nazwane gdzie indziej tami blokowymi lub o-odbi °Wyrni — uczestniczą w L°pe wyremontowanych bu w swo*j dzlelnicy" w mieszkalnych, kontro ______________________ * dziaiainość administracji Inna sprawa, że nie można poprzestawać tylko na popie-wpływają. na raniu inicjatyw w tym wzglę-tnie mienia społecz- dzie, jakie zrodzą się w Szcze-fcoBf.-? osiedlach. Ingerując w cinku, Koszalinie i Słupsku. miedzy sąsiadami po Sądzę, że te kwestie powinny ^2anoniowei' ik»?nt|wai ?*go POLSKA WIZYTA W BONN Pierwszy oficjalny pobyt polskiego ministra spraw zagranicznych nad Renem oraz dwudniowe rozmowy, jakie Stefan Olszowski przeprowadził z ministrem spraw zagranicznych NRF, Walterem Scheelem oraz z kanclerzem Willy Brandtem, obie strony potraktowały jako istotny element i wskazówkę postępu w procesie normalizacji wzajemnych stosunków Polski i NRF. Polska wizyta w Bonn stała się możliwą w rezultacie wejścia w życie układów zawartych między Polską i NRF oraz ZSRR i NRF. Układy te Stanowią żywy element konstrukcji, na której rozwija się nowy model pokojowego współżycia państw socjalistycznych z NRF — w oparciu o uznanie terytorialnych następstw II wojny światowej i dokonanych po jej zakończeniu procesów polityczno-społecznych w Europie. Z tych też względów wizyta ministra Olszowskiego w Bonn i nawiązanie w jej wyniku stosunków dyplomatycznych między Polską i NRF na szczeblu ambasad jest wydarzeniem znaczącym. Kolejna faza dialogu między Bonn i Warszawą plasuje się bowiem na szerokim tle tych wydarzeń, które prowadzą do odprężenia w stosunkach między Wschodem i Zachodem naszego kontynentu. Należą do nich m. in. rokowania dwóch państw niemieckich w sprawie normalizacji ich stosunków na podstawie zasad prawa międzynarodowego, nadchodzące rokowania między CSRS i NRF w sprawie normalizacji ich wzajemnych stosunków na podstawie uznania układu monachijskiego za nieważny od samego początku, czy konsultacje rządów w sprawie uzgodnienia wyznaczonego na jesień startu przygotowań do europejskiej konferencji bezpieczeństwa i współpracy. Nasze dążenie do normalizacji stosunków z NRF wynika nie tylko z woli zrealizowania litery i ducha układu z grudnia 1970 r., lecz jest urzeczywistnieniem tych zasad polskiej polityki zagranicznej, które zakładają rozwijanie współpracy z państwami o odmiennych systemach społeczno-politycznych w imię konsolidacji bezpieczeństwa i pokoju. Nasze starania o urzeczywistnienie układu z NRF idą daleko. Nawiązanie stosunków dyploma- tycznych z NRF stanowi z naszej strony nowy wyraz dobrej woli, a akt ten powinien dopomóc — w naszym głębokim przekonaniu — w wypełnieniu układu- Polska — NRF, konkretną treścią. Nie jest to zadanie krótkoterminowe, ani łatwe. Dowodzą tego podjęte już wspólne prace — takie, jak ocena i rewizja zachodnioniemieckich podręczników szkolnych, czy czekające podjęcia te problemy humanitarne, które wynikają z pol-sko-niemieckiej przeszłości. Wiele też jest nadal do zrobienia, gdy chodzi o problemy współpracy gospodarczej. Jak to podkreślił na konferencji prasowej w Bonn minister Olszowski, rozmowy, które miał .okazję przeprowadzić nad Renem — z rozmową z kanclerzem Willy Brandtem na czele — miały poważny, szczery charakter. Nakreślono kierunld rozwoju wzajemnych stosunków w oparciu o postanowienia układu z 7 grudnia 1970 r. Ale na klimat wzajemnych stosunków wpływają, oczywiście, nie tylko kontakty na szczeblu międzyrządowym. Z zainteresowaniem i sympatią obserwujemy w Polsce zachodzące w opinii NRF procesy przewartościowań sposobu myślenia szerokich grup społecznych 0 Polsce. Nie można jednak nie zauważyć 1 takich akcentów, jak to, o które w przededniu wizyty postarał się szef opozycji, Rainer Barzel. Jest rzeczą zadziwiającą, że przywódca chrześcijańskiej demokracji stanął w swoim oświadczeniu na tej samej płaszczyźnie, z jakiej „witali" rozmowy Warszawa ,— Bonn tak zdeklarowani odwetowcy jak Czaja i Hupka. Traktując to zdarzenie tak, jak na to zasługuje — jako incydent na marginesie głównego nurtu — musimy je równocześnie uznać za sygnał potwierdzający nasze oceny: że napięć i różnic, wynikających tak z dalszej przeszłości, jak i będących pozostałością „zimnej wojny", nie da się usunąć za pociągnięciem pióra. Jest to proces, który zaledwie się rozpoczął, a jego popychanie naprzód wymagać będzie wiele znojnej pracy i cierpliwości. (AR) A. RAYZACHER sprawdzian sprawności planistycznej i wytwórczej. Miarą poprawności planowania i produkcji jest towar, i to nie byle jaki, w abstrakcyjnych tonach czy procentach wzrostu wyrażony, lecz pokupny, w porę podany, atrakcyjny. Dobry to sposób na zwykłe zadowolenie każdego z nas. Z tego zadowolenia bierze się to, co nazywamy dobrą atmosferą polityczną, równowagą rynkową. Przyszłoroczny plan sformułuje, można się spodziewać, niezwykle wysokie zadania, i to natury jakościowej; poczynając od innej formuły planistycznej ci1 a produkcji rynkowej, aż po ekspresowe tempo wprowadzania do sklepów nowości. Tylko w ten sposób bowiem można utrzymać dynamikę tak wysoką, dla której jest przecież pod dostatkiem „materialnego paliwa": niska jeszcze wydajność, mało efektywne wykorzystanie materiałów, dość niskie jeszcze walory techniczne wielu wyrobów, metody wytwórcze wymagające usprawnienia. Konsumpcja staje się obecnie prawdziwym czynnikiem rozwoju. Codzienne i odświętne zakupy: żywności, płaszcza, telewizora, stopniowo przestają być kłopotem natury organizacyjnej, lecz są bodźcem dopingującym rozrost ekonomiki. Doniosłość tej zmiany stała się już oczywista dla wszystkich. Można więc liczyć, że każdy wniesie swoją cząstkę do realizacji wielkich założeń planu sprowadzonych do stanowiska pracy. Stać nas na więcej. Przełożenie tej prawdy na język konkretów wymagać jednak będzie powszechnego wkładu wnoszonego przez załogi fabryk, zespoły przedsiębiorstw i instytucji na rzecz przyspieszenia socjalistycznego rozwoju naszego kraju. (AR) MIESIĄC MŁODEGO RACJONALIZATORA Oddział Wojewódzki NOT 1 Zarząd Wojewódzki ZMS wraz z WKZZ ogłosiły październik — miesiącem mło dego racjonalizatora. W programie „miesiąca" przewiduje się m. in. zorganizowanie powiatowych i wojewódzkiej olimpiady wiedzy technicznej, wystaw technicznych, błyskawicznych konkursów w zakładach z dziedziny wynalazczości oraz spotkań i seminariów na temat prawa wy nalazczego. „Miesiąc młodego racjona lizatora" zainauguruje sym pozjum nt. udziału ZMS w realizacji programu wychowania technicznego mło dzieży. Odbędzie się ono 2 października br. w Koszalinie ^ (ampcr) str: i GŁOS m 201 053820 UDZIELAMY dziś naszych łamów gościom z WRD: reprezentantom kultury tego kraju, a zwłaszcza okręgu Neubrandenhurg. Proponujemy — poznajcie się w ten sposób, zanim spotkacie się w sali wystawowej, na odczycie, na koncercie. Publikowane przez nas materiały przygotowali neiłbrandenburscy organizatorzy Doi Kultury NRD w województwie koszalińskim oraz nasi koledzy z redakcjir„Freie Erde'\ DOM KULTURY w Neubrandenburgu W ciągu pierwszych pięciu lat istnienia Dom Kultury w Neubrandenburgu zorganizował 10380 imprez; w 1655 z nich wykonawcami lub współwykonawcami były artystyczne zespoły amatorskie. W instytucji tej działa 71 zespołów i kół zainteresowań zrzeszających 1261 uczestników. Działa tu Rada Domu Kultury i Rada Uczestników, skupiające po 20 przedstawicieli zakładów pracy, instytucji i komitetów blokowych. Prócz zespołów z okręgu Neubrandenburg w Domu Kul tury występowało 230 zespołów z kraju i zagranicy. M. in. gościł tu moskiewski Teatr Wielki, Poznański Chór Chłopięcy, balety z Senegalu i Brazylii, orkiestry jazzowe Acker Bilka i Kenny Balia. Występowało tu 1.100 solistów, a wśród nich takie sławy jak: Sergiusz Obrazcow, Juliette Greco, Marta Flowers. Siedem zespołów amatorskich i wielu indywidualnych artystów-amatorów brało u-dział w festiwalach sztuki ludzi pracy NRD. Zdobyli oni srebrny i brązowy medal oraz dyplom honorowy. W Domu Młodego Pioniera odbywają się imprezy, w których rocznie bierze udział 15.000 pionierów i członków FDJ, Fot. Hans W otin LUDOWE pieśni i tańce Nowy program Państwowe- Zespół Ludowej Pieśni i Tań- go Zespołu Ludowej Pieśni i ca brał również udział w bar- Tańca NRD pn. „W gościnie u wnej audycji rozrywkowej Te przyjaciół" jest przygotowywa lewizji NRD. ny pod znakiem X Światowe- Trasa gościnnych podróży go Festiwalu Młodzieży, który artystów wiodła również poza w 1973 r. odbędzie się w Ber- PTĄTEK po południu, na krótko przed wpół do pią tej. Przed wejściem do sali prób grupka dziewcząt i chłopców. Rozmawiają z ożywieniem. Jeden z nich ma skrzypce w zwykłej torbie cam pingowej, inny trzyma niedba le futerał altówki pod pachą. Ci chłopcy i dziewczęta to członkowie Orkiestry Symfonicznej Pionierów Szkoły Mu zycznej w Neustrelitz. Zajęcia w niej rozpoczęły sie przed kil koma tygodniami. W planie prób znajduje się Koncert For tepianowy Józefa Haydna. Jest to trudny utwór. Przewiduje się, że może wejść do repertuaru orkiestry po upływie pół roku. A może jest on za trudny dla młodocianych muzyków? * Wykształcenie w Szikole Mu zycznej w Neustrelitz przebie ga według mądrze przemyślanego, ale stawiającego wysokie wymagania planu: kierun ki kształcenia to umuzykalnię nie, kształcenie Ś-uChu, historia muzyki, nauka gry na róż nych instrumentach. Na koniec roku uczniowie otrzymują świadectwa, tak jak w każdej szkole. Uczy sic tu 350 pionierów, od klasy II do VIII. Dla przyjęcia do Szkoły Muzycznej konieczne jest skierowanie ze szkoły ogólnokształcącej i podanie ze strony rodziców. Przed południem więc młodzież uczęszcza do szkoły, a po południu — dwa razy w tygodniu — do muzycznej. Nie wystarczą oczywiście przedroio ty teoretyczne. O sukcesie decyduje codzienne ćwiczenie na instrumentach — w domu lub w szkole; nie tylko o sukcesie ale i o własnym zadówo- wić radość innym, upiększając muzyką dzień powszedni i róż ne uroczystości. Indywidualne opanowanie ja kiegoś instrumentu jest bardzo ważne, nie decyduje ono jednak wyłącznie o powodzeniu T an... koiTcertu. Orkiestra musi stanowić zgrany kolektyw, w któ rym jeden może polegać na drugim. W orkiestrze działa „aktyw pionierski", który systematycznie omawia i ocenia przebieg każdej próby. Kontro luje on też wyniki współzawodnictwa o tytuł „wybitnego ludowego zespołu artystycznego", w którym orkiestra młodocianych- muzyków z Neustre litz bierze udział. Orkiestrę łą czy przyjaźń z czterema insty Fot. Herbert Kruger tucjami i zakładami pracy, któ re jej patronują: Zakładem Ra chunkowości Maszynowej w Neustrelitz, Nadleśnictwem Templin, Spółdzielnią Ogrodni czą w Lindonhof i Klubem Wiejskim w Dabelow. Tak więc młodociani muzycy uczą się i grają w ścisłym po wiązaniu z życiem społeczeństwa. Nie wyrastają z nich o-derwane od życia pięknoduchy. Nie przyzwyczajają się do muzykowania w kameralnym zaciszu. Wykształcenie mu zyczne wplata się w nurt ogól nego procesu wychowawczego, przyczyniając się w miarę moż liwości do kształtowania rozumnych, radujących się życiem jednostek. * Piątek po południu, sala prób Teatru im. Friedricha Wolfa w Neustrelitz. Zbierają się młodzi muzycy. Instrumenty wyjęte z pokrowców i futerałów, na rozstawionych pulpitach leżą nuty. W skupieniu oczekują znaku dyrygenta. Dy rygent podnosi batutę. Zaczyna się próba. RUDOLF WODERICH MŁODOŚĆ I ZRĘCZNOŚĆ Zespół „Robotniczej mł°^ dzieży — Variete" został z^ łożony w roku 1970 z okazJ^ < 100. rocznicy urodzin W. I. nina. 10 lat trwały poszU^* wania młodych talentów i listów w powiecie Uckermun-de. W jego skład wchodzi dziś grupy i soliści akrobaty-ki, tańca, śpiewu i słowa z miast i wsi okręgu Neubrandenburg. Zespół powstał w rezultacie współpracy Państwowego Do-mu Kultury, Szkoły Muzycznej oraz Niemieckiego Związku Zawodowego i Niemieckiego Klubu Gimnastyczno-Spor-towego jak i Niemieckiego Stowarzyszenia Młodzieżowego „Frei Deutsche Jugend". Przeciętny wiek uczestnika zespołu — 18 lat. Od chwili powstania zespó* stale się powiększa i liczy obecnie 126 członków. Dotychczas opracowano 5 programów, które na przeszło 100 przedstawieniach oglądało o-koło 30 tys. widzów. W 1971 zespół otrzymał wyróżnienie „Wybitny Kolektyw Sztuki Ludowej NRD", dwukrotnie z pełnym sukcesem brał ti-dział we współzawodnictwie sztuki rozrywkowej. Grupy i soliści uzyskali nagrodę „Fritz-Reuter", otrzymali ponadto brązowe i srebrne medale centralnych władz prowadzących współzawodnictwo młodych talentów i solistów NRD. Między innymi wyróżnieni zostali „Hollys* i „Atollis". W dwóch występ pach w 1968 i 1970 r. z okazji Dnia Komunikacji i Transportowca w Polsce pracownicy transportu i komunikacji powiatu Słupsk, Koszalin, Kołobrzeg, Szczecinek i WałcZ zapoznali się z osiągnięciami zespołu. Obecnie zespół przygotowuje się do III Przeglądu Sztuki Rozrywkowej NRD, Centralnego Współzawodnictwa Młodych Talentów oraz X Światowych Igrzysk Młodzież/ i Studentów w Berlinie. ie tylko dla rozrywki linie. Baletmistrz zespołu — Rosemarie Ehm-Schulz dedy- Gwinei, kuje ten program pieśniom i tańcom różnych narodów świa ta, których młodzież zjawi się na radosnym spotkaniu w stolicy NRD. Na premierze będzie można usłyszeć zarówno stare, znane pieśni jak np. „W sierpniu kwitną róże", śpiewane przez uczestników festiwalu przed 21 laty, jak i nowe utwory. Obecnie zespół występuje w północnych okręgach NRD z kwintesencją programu festiwalowego, pragnąc nawet w najmniejszych miejscowościach Republiki wzbudzić nastrój przygotowania do wielkie go święta Pod hasłem „Od Da lekiego Wschodu do Hawany" przybliża się widzom przy pomocy pieśni i barwnych obrazów te kraje, które zespół odwiedził w minionych 15 latach. Warto przypomnieć, że zespół y&rfpował już w czasie świa lo-w ych festiwali młodzieży w Moskiwie i w Warszawie. Prócz licznych imprez w NRD jego artyści odnosili wiel kie sukcesy na Międzynarodowym Festiwalu Folklorystycznym w Burgas (Bułgaria). Na słonecznym wybrzeżu Bułgarii zrealizowano też program telewizyjny, który mogli obejrzeć telewidzowie Moskwy, Bu dapesztu i Sofii, Państwowy kontynent auropejski-występo ^ ^ ......... wali oni w AlgieriitTunisie i w] a|e można również spra W każdy inny dzień członkowie Kolejowego Teatru Pio- mann jak również mąż pani nierów w Neustrelitz nie odmówiliby sobie przyjemności Rohde. Stworzyli oni zgrany, pohasania nad wodą lub w lesie. Dziś jednak piękno przy- zaprzyjaźniony ze sobą zespół rody nie może ich skusić do beztroskich harców, ponieważ ludzi dorosłych, znajdując sa-poniedziałek jest dniem prób. W Domu Kultury Kolejarzy tysfakcję w pracy dla dziecię-zaciąga się zasłony na oknach. cego teatru. Gdy Hedi Rohde wspomina pierwsze występy WYCZUWA się, że wszys- pytania i uwagi kierują roz- zespołu na eliminacjach musi cy przybyli tu z wielkim mowę na treść, wymowę i zna- przy całej skromności przyznać: ^ 4 w ............... _ zapałem. Na dzisiaj prze- czenie omawianej sztuki, która „W ciągu dziesięciu lat udało leniu i o poznaniu piękna mu widziano w planie prób omó- staje się szybko zrozumiała dla nam się coś nie coś osiągnąć. Z zyki, o wejściu do zaczarowa- wienie nowej sztuki. Wydaje młodocianych uczestników dy- każdych eliminacji i konkur-nego świata tonów, o coraz się, że dla małych aktorów jest sputy. Po tym następuje pier- sów zespołów amatorskich po-lepszym jego rozumieniu. Po to chleb powszedni. Z miejsca wsza próba czytania. Sztukę wracaliśmy z coraz lepszymi przekroczeniu progu muzycz- rozwija się między nimi oży- cżyta jedno z dzieci, inne przy- wynikami do domu. Gdy pewnego „wtajemniczenia", satys- wioną dyskusja. Kieruje nią z słuchują się uważnie. Od czasu nego dnia uzyskaliśmy ocenę fakcjajest tym większa, że nie całą powagą aktor zawodowe- do czasu ktoś nie wytrzymuje „celująco", wiedziałam, że i-tylko samemu się tyle nauczy go Teatru im. Friedricha Wol- i głośno wypowiada swoje u- dziemy słuszną^ drogą. Najra-M oIp 7p można również stora fa — Waldemar Baeger. Jego wagi i „poważne" opinie, do- dośniejszy dzień nadszedł jed- tyczące szczególnie fabuły nak w roku 1969, gdy wyróż-sztuki. Z twarzy dzieci łatwo niono nas, przyznając zespoło-odczytać ich uczucia. Czasem wi tytuł „Zasłużony kolektyW jest to radość i pogoda, czasem N^RD". Jakkolwiek radosne i zatroskanie i Drzejęcie losami ważne są takie sukcesy, nie bohaterów. Widać, że praca tracimy z oczu w naszym Tea- nad nową sztuką pochłania ich całą uwagę. „Przed dziesięciu laty mieliśmy pierwszą próbę. Pragnęliśmy, żeby one nauczyłv się rozumieć i kochać sztukę". Te trze Pionierów najważniejszego zadania: przyswajać dzieciom skarby naszj kultury i sztuki* — kończy pani Rohde* Jeden z aktorów-amatorów — 16-letni Peter Berg, członek: słowa słyszymy nie z ust akto- FDJ, który czasem otrzymuje ra czy nauczyciela wychowania nawet małe rólki w zawodo- e<^etyczne?o. Wypowiada je... wym teatrze im. Friedricha kierowniczka restaurącji, pani Wolfa, mówi: „Występujemy W Hedi Rohdp. *która jest od po- naszym teatrzyku, ponieważ catku iednoc^Snie kierów- sprawia nam to radość. Występ niczką Teatru Pionierów. „Nie na scenie czy estradzie jest za- 7awszp było łatwo r^lizować wsze przeżyciem. Jest nagrodą ten cel — mówi d^lej pani za długi czas orób. Gdy się do- Rohde. — Szczególnie z po- brze pracowało, uzyskuje się a-' ezatku zdarzało się, że dzieci plauz i powodzenie. Jeśli nie; widząc, jak pilnie i ciężko to znaczy, że trzeba dalej pra- trzeba u nas pracować, po pro- cować i starać się to zrobić le- stu ni® nrzvhodz;ły na nast.ęp- piej". Państwowy Ludowy Zespól Pieśni i Tańca NRD. Pieśń i taniec przyjaźni Fot, Wolfdietrich Gerhardt na próbę. Czasem mus^Kśmy znów przekonvwać rodziców, którzy nie podzielali zamiłowania swoich dzieci do orania w teatrzyku amatorskim. problemy mamy opasem dd pia fcTpT pn ezęzęście już nie jpo+op-i c?jłrno,,_ p-rTyiemn^ć w pracy z dziećmi znalazł wy- trawny aktor. Waldemar Bae-ppr, scenograf Horst Mamerow i jego żona. rencista Zimmer- Peter i inni artyści-amatorzy chodzą często do teatru. Stało się to dla nich nieodzowną potrzebą. Idą do teatru nie tylko po to, żeby coś skorzystać dla własnego „aktorstwa", lecz dlatego, że obcowanie ze sztuką wychowuje i stanowi piękne przeżycie. A tego właśnie nauczyli się w Teatrze Pionierów. i KARIN TEMPLE* W widowisku śpiewffo-tanecznym, które przygotowują do wystawienia młodsi artyści 7 Baletu Dziecięcego Budowlanych, jest taki fragment: Sierioża — pionier z Leningradu pyta: „Powiedzcie mi, co robicie, kiedy skończą się lekcje? Zanim dzieci zademonstrują Sierioży w różnych tańcach, jak wesoło i beztrosko spędza ją wolny czas, rozlega, się chór: „Każdy robi to co lubi, żeby piękna dnia nie zgubić". NIE gubią piękna swoich dni dz-ieci ze szkoły im. Arthura Beckera w Neu-krandenburgu, które dwa razy ^ tygodniu biegną na próbę dziecięcego zespołu baletowe-&o. 56 członków zespołu to ucz ^iowie w wieku 10—11 lat. O-Ipzy wiście, nie s3 to dzieci o ^kichś wyjątkowych uzdolnię ftiach baletowych, które do ze stK>łu przychodzą dlatego, że ^ przyszłości chciałyby być Zawodowymi tancerzami. Do ^społu przychodzi ten, kto ma °chotę i chce sie trochę potru ^zić. Jest jednak jeden waru &ek; trzeba mieć dobre stop- nie w szkole, próby baletowe nie mogą ujemnie wpływać na postępy w nauce. Widowisko taneczne pŁ „Neu brandenburg, ulica Lenina" bardzo sie małym artystom po doba. Odgrywają one bowiem w niej przy pomocy tańca swój własny, dziecięcy dzień powszedni. Rozumieją dobrze, dlaczego .ieden z bohaterów baletu „Uwe Bezmyślnicki" który niszczy kwietnik przy pomocy swej hulajnogi, zostaje przez dzieci schwytany i zwy myślany. Wiedzą też, dlaczego w sztuce występuję Sierioża, pionier z Leningradu. I one sty Kolejowy Teatr Pionierów w tfeustrelitz. Fot. Herbert Kriloer kają się na każdym kroku z przyjaźnią, która łączy obywa teli NRD i ludzi radzieckich. Balet jest długi. Trzeba wciąż od nowa ćwiczyć nowe tarce i poszczególne sceny. Ciągle trzeba się uczyć czegoś nowego. Ćwiczenia przy drążku są nudne. Tak przynajmniej mówią niektórzy. Ale Andreas, który wśród małych tancerzy uchodzi za tęgiego „fachowca", patrzy na to inaczej: „Bez ćwi czeń przy drążku nie bedziemy mieli właściwej postawy, a na sze tańce nie będą wyglądały ładnie". * „Robicie to o wiele lepiej, niż ostatnim razem, gdy byłam na waszej próbie" — mówi pa ni Harder, wychowawczyni czwartej B, która odwiedziła grupę baletową. — „To bardzo ładnie, a1e słyszałam, że niektórzy z was są niezbvt zdysey plinowani. To mi się już mniej podoba". Dzieci musza przyznać nau czycielce rację. Taki Wolfgang na przykład ma duże trudności, by w czasie prób uważać i być cicho. Ciągle wymyśla nowe psoty. A przy tym Wolfgang jest jednak rezolutnym cbłoncem. Na obozie letnim pionierów, na przykład, opowiadał wszystkim różne bisto ryjki, które pomogły zapomnieć o tesknocie za domem. Te raz z kolei trzeba pomóc Wolf-gangowi, by mógł pozostać w balecie. Zrobiono to już raz na obozie, gdy Wolfgang zgubił pieniądze. Zorganizowano wte dy „akcje ratunkowa" i chociaż pieniądze się znalazły, za notowano w dzienniku obozowym, że zebrano dla Wolfgan ga wiecej pieniędzy, niż miał ich w zgubionej portmonetce... Rozwiąże wiec z pewnością ! aktualny „problem", tym bardziej, że za kilka tygodni chcą swój balet zademonstrować rodzicom. Do „premiery" trzeba pilnie ćwiczyć. Każde taneczne nas i każda scena mu szą wypaść ..na medal". Nie be dzie też żadnych kłopotów z dyscyplina na próbach. Zawsze jest tak, gdy się coś bardzo lubi. RUDOLF WODERICH Od fanga do symfonii W roku 1945 grupa muzyków z Neubrandenburga założyła zespół, ażeby przede Wszystkim prowadzić działalność rozrywkową i grać do tańca. W roku 1950 dyrektor ^[artin Weiland otrzymał zadanie powiększenia orkiestry do tzw. orkiestry powiatowTej. Qd tej chwili zespół znalazł się pod pańftwo-^"ą opieką, powiększył do 36 muzyków i ^ 1953 roku uzyskał nominację na „orkiestrę Powiatową". W latach 1954—1957, kiedy dyrektor Wolfgang Schumann objął kierownictwo arty-s*yczne, zasięg działania orkiestry poszerzył SlS na sąsiednie powiaty. Po raz pierwszy kwarto długoterminowe umowy z Wydziałami Oświaty na liczne koncerty szkolne oraz * zakładami pracy. W 1957 roku „Powiatowa Orkiestra" pod nowym kierownictwem Han-sa-Georga Reicherta uzyskała nominację na ^Orkiestrę Państwową". W tym czasie kon-°ertami szkolnymi zostały objęte prawie ^szystkie powiaty okręgu Neubrandenburg. ™ 1359 r. istnieje już Orkiestra Symfoniczna Neubrandenburga, później przemianowana na Państwową Orkiestrę Symfoniczną Okręgu Neubrandenburg. Od 1S67 roku Państwowa Orkiestra Symfoniczną pod kierownictwem dyrektora, Hermanna Josefa Nellessena poczyniła dalsze postępy i powiększyła się. W 1974 roku będzie liczyć 55 muzyków i 2 dyrygentów. Ożywiły się w ostatnich latach kontakty z orkiestrami, dyrygentami Polski: z Państwową Filharmonią w Koszalinie, z Filharmonią w Szczecinie i z Filharmonią w Rzeszowie. Liczni dyrygenci z Polski prowadzili koncerty Państwowej Orkiestry Symfonicznej Neubrandenburg, wśród nich Andrzej Cwojdziński z Koszalina, Józef Wiłkomirski ze Szczecina i Janusz Ambros z Rzeszowa. Koncertami Państwowej Orkiestry Symfonicznej z Neubrandenburga, w ramach „Tygodnia kultury NRD", dyrygować będzie Hermann Jo-sef Nellessen, który również znany jest jako kompozytor. Posiada on nagrody artystyczne Cottbus i Neubrandenburga. Przemysł - handel - konsument w MD Nowi dostawcy - nowe metody Przed miesiącem w trzech miastach NRD — Berlinie, Karl Marx-Stadt i Halle — otwarto tzw. centra konsultacyjne, gdzie spotykają się przedstawiciele przemysłu i handlu. Tutaj zakłady wytwarzające artykuły na rynek prezentują oferowane wzory wyrobów przedstawiciele handlu akceptują je lub odrzucają, a także zgłaszają swoje postulaty, wynikające z badania potrzeb rynku i stanu zapasów poszczególnych artykułów w sklepach i hurtowniach. POWSTANIE tych pla cówek, oraz usprawnienie pracy wielu innych organizacji działających w NRD na linii producent — handel — konsument to jeden z dowodów, jak wiele wagi przywiązuje się w tym kraju do tego, by produkcja dóbr konsum pcyjnych odpowiadała potrzebom rynku. Podstawowym tego runkiem jest zapewnienie odpowiedniej ilości towarów w sklepach. Odpowiedzialność za to spoczywa nie tylko na zakładach, któ rych zadaniem jest produk cja wyłącznie dóbr konsum pcyjnych. Wzięły ją na siebie w dużej mierze również przedsiębiorstwa wytwarzające głównie na zao patrzenie innych dziedzin gospodarki. Już na początku ubiegłego roku z inicja tywą uruchomienia działu produkcji artykułów konsumpcyjnych wystąpił kom binat przemysłu masz}rno-wego w Schmalkalden. Pod chwyciły to inne zakłady. W sumie, już w reku ubie głym produkcja artykułów rynkowych w zakładach przemysłów niekonsum-pcyjnych wzbogaciła ryn^k o dodatkowe towary ogólnej wartości -140 milionów marek. Rok ubiegły przyniósł też doświadczenia ,z których wnioski trzeba było u-względnić w dalszej praktyce. Rzecz polega na tym, by zakłady i kombinaty u-ruchamiające produkcję różnego redzaju artykułów rynkowych trafiały w istot ne potrzeby rynku W związ ku z tym powstała konieczność ściślejszej współpracy między handlem i przemysłem. Stąd między innymi wywodzi się pomysł stworzenia wspomnianych na wstępie centrów konsultacyjnych, gdzie uzgadnia się zamówienia na towary mię dzy przedsiębiorstwami prze mysłowymi i handlowymi z danego rejonu kraju. Ale problem ten rozwiązywany jest nie tylko w skali rejonowej. Podjęły go również władze centralne. Ministerstwo Handlu i Zao patrzenia uzgodniło z inny mi resortami, którym podlega budownictwo, przemysł maszynowy czy metalurgia, listę zamówień na artykuły poszukiwane na rynku. Na podstawie tych uzgodnień powstaje np. mo żliwość zaoferowania nabyw com w krótkim czasie takich wyrobów, na które zgłaszają aktualnie szczegół nie duże zapotrzebowanie, jak materiały służące do budownictwa domków jednorodzinnych, garaży, do majsterkowania, przeprowadzania remontów mieszkań i modernizowania pomieszczeń w starym budów nictwie. I tak np. kombinat metalowy „Wilhelm Pieck" w Mansfeld zgodził się na wyprodukowanie jeszcze w tym roku różnego rodzaju elementów metalo wych, jak okucia, druty itp. wartości 10 min marek. Tego rodzaju umów, trafia jącyeh w istotne potrzeby rynku, jest wiele. "Wytwarzaniu towarów, które nie znajdują nabywców, przeciwdziałają przepisy, m. in. dotyczące premii dla załóg produkujących artykuły rynkowe w zakładach, które tym wytwarzaniem zajmują się u-bocznie. Z funduszu premii można korzystać dopiero wtedy, gdy towary rynkowe odpowiadać będą zamó wieniu handlu, jego wyma ganiom w zakresie jakości i asortymentu a dostawy nastąpią w przewidzianych planem terminach. Wszystkie te poczynania służą temu, by przedsiębior stwa, które dopiero rozpoczynają produkcję dóbr kon sumpcyjnych i nie mają doświadczeń we właściwym zaopatrywaniu rynku, nie dostarczały artykułów zbę dnych czy złych. Nie tylko doświadczenia wynikające z podejmowania produkcji artykułów rynkowych przez zakłady, które dotąd się tym nie zajmowały, zaostrzają konieczność pogłębienia współ pracy między przemysłem i handlem. Dotyczy to całej produkcji na zaopatrzenie rynku — niezależnie z jakich przedsiębiorstw ona po chodzi. Chociaż na pierwszy rzut oka przyjezdny z Polski może uważać, że przemysł w NRD w zasadzi*: dobrze odpowiada na zapotrzebowa nie nabywcy, obywatele te go kraju zgłaszają na ten temat sporo krytycznych u-wag. Uwagi te przejmuje na swoje konto przede wszystkim handel, poczuwa jący się do odpowiedzialności przed konsumentem. Badani* potrzeb rynku ! poprawa zaopatrzenia w różnego rodzaju towary jest więc obecnie w NRD jednym z głównych problemów gospodarczych. W marcu br. Ministerstwo Handlu i Zaopatrzenia prze prowadziło ogólnokrajowy „remanent" zapasów towarowych w sklepach detalicznych. Dał on przede wszystkim odpowiedź na py tanie, które artykuły zalegają zbyt długo w magazy nach. Okazało się, że wynika to bądź ze zbyt dużej produkcji poszczególnych wyrobów, bądź też z tego, że jakość i wygląd to warów nie odpowiadają wy incgom nabywcy. Wnioski wypływające stąd skier owa no do przemysłu. Podobnie postąpiono w kwestii stwierdzonego niedeborw artykułów, na które popyt przewyższa podaż Nikt w NRD nie spodzie wa się, że między przemysłem i handlem zapanują sielankowe stosunki. Spory na temat najwłaściwszych metod badania i zaopatrywania rynku toczą się i bę dą toczyć się nadal. Rzecz polega jednak na tym, by nie odrzucać wzajemnie pi łeczki ,ale działać w poczu ciu wspólnej odpowiedzialności za interes klienta. tAR-WEZ) ZBIGNIEW JANICKI Fot. Peter Sengpiehl ...żeby piękna dnia nie zgubić ...amatorzy z kóWca plastycznego przy Kombinacie Budownictwa Mieszkaniowego to Neubrandenburgu zrealizowali w wielomiesięcznej pracy interesujące zamierzenia artystyczne: w serii linorytów i grafik zilustrowali oni problematykę naszych czasów, nawiązując do myśli i idei zawartych w „Fauście" J. W. Goethego. Wystawa prac, zrealizowanych częściowo na plener że malarskim w Userin, gdzie mieści się ośrodek wypoczynkowy Kombinatu, wzbudziła duże zainteresowanie. FoL W. Scheibeler MALARZE I GRAFICY ifgtr. & GŁOS nr 261 (6382) A.R^MKOmąKy BIO LOGIKA * DeSnisje * Atmosfera (t) Wobec stale wzrastającego r zagrożenia środowiska na tur al nego, wiele się obecnie pisze i |mówi na temat „kosztów społecznych", które mieszkańcy ^współczesnych aglomeracji liniejskich płacą swym zdro-,wiem fizycznym i psychicz-|nym za niepohamowany po- stęp industrializacji. i>7: fty: ? Jesteśmy świadkami światowego alertu nauki i prasy, wy wołanego skutkiem oczywistego wzrostu szkodliwości odpadów produkcji przemysłowej, iprzy równoczesnym osłabieniu się sił odpornościowych organizmów żywych (rys. 1). Pow-(stała w ten sposób przestrzeń tmiędzy rozwierającymi się nożycami postępu jest miejscem geometrycznym stale pogarsza jących się warunków środowiska organizmów żywych. Wstrzymanie szkodliwego pod noszenia się górnego ramienia owych nożyc, jest w gestii tech niki i armii inżynierów dysponujących nowoczesnymi środkami. Rektor W. Goetel twier xłzi, że „to co technika w środo wisku naturalnym zniszczyła, Iko technika jest w stanie na prawić". My, inżynierowie Jesteśmy też pewni skuteczności naszego działania w tym zakresie, ale nie zawsze dobrze wiemy co naprawdę jest dla na szego krajobrazu i dla jego mie szkańców szkodliwe. Po prostu brak nam często dostatecznych wiadomości z dziedziny biologii, która pozwala tłumaczyć powody obniżania się dolnego ramienia nożyc na grafiko nie 1. W naszych rozważaniach przestrzennych i produkcyjnych, jak dotychczas, pierwszo rzędną rolę odgrywają zagadnienia konstrukcyjne, technolo giczne i ekonomiczne. W ten sposób nauczono nas myśleć na wydziałach politechnicznych, tak też postępujemy w praktyce zawodowej. W konsekwencji popełniamy niekiedy poważne błędy natury biologicznej, pociągające za sobą szkody w środowisku naturalnym, przewyższające w perspe ktywicznym aspekcie opłacalności, założone na wstępie pro dukcyjne korzyści przedsięwzięcia. Niniejszy cykl felietonów brukowany na łamach „Głosu Koszalińskiego", jest próbą na wiązania dialogu pomiędzy technikami i biologami, w imię humanistycznych wartości kraj obrazu naturalnego. Próba o tyle ciekawa, że autor tych fe lietonów jest inżynierem i 'reprezentuje inżynierski sposób myślenia i wnioskowania, oparty jednak na najnowszych doniesieniach z dziedziny badań nad biosferą i jej lokatorami. Zespół tego rodzaju spekulacji stwarza też spekulaty-wny kierunek myślenia — „Bio logikę", przyjętą jako tytuł tego cyklu. W szeregu poruszanych, w dalszym ciągu, ożywionych i nieożywionych elementów naszego środowiska naturalnego, na pierwszym miejscu należy wymienić atmosferę otaczającą glob i stanowiącą niezbędny warunek życia dla wszystkich niemal żywych istot zamieszku jących biosferę. Spośród mieszaniny gazów wchodzących w skład atmosfery ziemskiej, ilościowo największy procent zajmuje azot (78 proc.) rozcieńczający i zmniejszający wy bitną aktywność tlenu (20 proc.). Następnym pod względem zawartości jest argon Tl proc.) i dwutlenek węgla (0,03 proc.). Tlen, jak to nauczają w szkołach podstawowych, powstaje na skutek procesów foto syntezy. Rośliny w ciągu dnia, pod wpływem promieniowania słonecznego pobierają z otoczę nia dwutlenek węgla i wydzie łają tlen, zatrzymując węgiel na potrzeby wzrostu. W ogólnym bilansie ziemskiej produkcji tlenu, rośliny naszych kon tynentów wytwarzają tylko 20 procent ogólnego zapotrzebowa na niezbędnego dla procesów oddychania i spalania biologicz nego — gazu. Natomiast pozostałe 80 proc. pochodzi z fotosyntezy planktonu morskiego! Wystarczy tedy pokryć ziemskie akweny 1/4 milimetrową błonką ropy lub pochodnych produktów, by zahamować pro cesy metaboliczne w tym środo wisku i pozbawić organizmy żywe na lądach i w morzach możliwości swobodnego oddychania. Powstaje w ten sposób groźba „bomby tlenowej" i nie dziw, że tak często porusza się obecnie zagadnienie zanieczysz . czania wód,które postępuje wie lokrotnie szybciej, niż na lą- dach. Najwyższe zagrożenie dla mórz i oceanów przedstawiają stale powiększające się zarówno pod względem ilości "jak i wyporności, flotylle supertan-kowców.* W nocy, gdy natura układa swe potomstwo do snu, ustaje fot ©syntetyczna przemiana. Ro śliny, odwrotnie jak w ciągu dnia, pobierają z atmosfery tlen i wydzielają dwutlenek węgla. Powstaje w ten sposób naturalna koncentracja tego gazu w powietrzu, którym od dychają organizmy żywe w czasie swego spoczynku nocnego Są to ogólnie znane, pod stawowe wiadomości z biologii przypominane jedynie w tym celu, by je skonfrontować z ostatnimi doniesieniami co do wpływu, dwutlenku węgla na rozrzedzenie osocza krwi. Bio-logtka pozwala przypuszczać, że istoty ciepłokrwiste przebywające w spoczynku, a więc w warunkach zmniejszonej do minimum przemiany materii, wymagają właśnie upłynnienia s»trugi krwi przepływającej w naczyniach pod wipływem zmniejszonych impulsów serca osobnika śpiącego. Gdybyśmy zbadali 9kład gazowy atmo sfery w norach lisich, bonsu-czych, suślich czy też w innych pomieszczeniach sypialnych po dobnych zwierząt, to stwierdzilibyśmy tam z pewnością o wiele większe zagęszczenie dwutlenku węgla, aniżeli w po wietrzsu na zewnątrz. Podobnie zresztą rzecz się ma z po mi es z c zen i am i noclegowymi człowieka, które w okresach pierwotnych jego kultury materialnej, nie odznaczały się bynajmniej dobrą wentylacją. Kiedyś były to najdalsze kąty w jaskiniach, potem w ciasnych ziemiankach, aż wreszcie w rozwoju historycznym bez-ofcienne izby (Grecja), by w dalszym ciągu przez wieki średnie —• renesans — rozwi- \ jać szczupłe formy alkierzy,' alków czy też łożnic krytych baldachimami lub zgoła zamy : kanymi w specjalnych szafach do spania Wszystkie te pomie ; szczenią sypialniane przez swo ; ją ciasnotę i prawie zupełny brak wymiany powietrza, były jak gdyby umyślnie stwarzane do zagęszczania zawarto ści dwutlenku węgla w pomie szczeniu śpiącego**). Bioiogika skłania do snucia wręcz zaska kujących wniosków na temat wpływu zwiększonej koncentracji CO* na przebieg wewnętrznych procesów krążenia. Zdumiewa również fakt, że współczesne choroby układów krwionośnych rozwinęły się właśnie w okresie wzmożonej higienizaeji mieszkań i zaleceń co do wietrzenia pomieszczeń sypialnych. Wydaje się też, że w świetle tych spekulacji na temat składu gazowego powietrza i jego wpływu na przemianę ma terii słabnie nieco ostrość takich sanitarno-satyrycznych haseł, jak to „że w zaduchu nikt nie zmarł, natomiast świe że powietrze niejednemu zasz kodziło" lub „niech śmierdzi byle ciepło" itd. Dezaktualizują się wreszcie różne anegdoty z tego zakresu, z których najbardziej klasyczna traktuje o wsi, zawdzięczającej jako by swoje świeże powietrze, sta le zamkniętym oknom w chatach wieśniaczych. ifl rarwartość J saperta OFERTY przyjmuje Zarząd Urządzeń Socjalno-i > -Bytowych DOKP Kraków, ul. Mogilska 1. K-354/B_ KOMUNIKAT • jrrayjęffach na PODYPLOMOWE STTJBTOSl PLANOWANIA PRZESTRZENNEGO WSI Przy Instytucie Architektury i Urbanistyki PoBtecłtó^ Gdańskiej istnieje jednoroczne Podyplomowe Studium Fte* nowania Przestrzennego Wsi — przeznaczone dła absolwfi*** tów wyższych uczelni — pracujących w dziedzinie planofl*®* nia przestrzennego wsi oraz budownictwa wiejskiego nowanie regionalne, miejscowe, służby architektoniczno-^*^ dowlane, biura projektów itp). Nauka na Studium trwa semestry i prowadzona jest systemem studiów zaocznych. sje odbywać się będą 10 razy rocznie w wymiarze 4 dni godniowo. Na studium przyjmuje się ok. 25 słuchaczy. 25G SZENIA należy nadsyłać DO DNIA 20 WRZEŚNIA adresem: Studium Planowania Przestrzennego Wsi, Insty*** Architektury i Urbanistyki Politechniki Gdańskiej, GdaflS* Majakowskiego nr 11/12, gmach główny, pek. 352. 1K> PODANIA NALEŻY ZAŁĄCZYĆ: f) uwierzytelniany odpis dyplomu mag3sters*negrv 2) życiorys z uwzględnieniem dotychczasowych. pra«v 3) opinię z miejsca pracy dotyczącą celowości Skier data na Studium oraz odbytej dwuletniej prafctyta, 4) dwie fotografie, _ __, _ . -4 5) dowód wpłaty za egzamin wstępny na soinę m a T—---TO Kwesturze P. G. bezpośrednio przed egzaminem). EGZAMIN WSTĘPNY odbędzie się dnia 28 września w* roku, godz. 9—12 i dotyczyć będzie problematyki planowań^ przestrzennego wsi i budownictwa wiejskiego. Sprawy malne związane z udzielaniem urlopu i delegowaniem pr» cowników na Studium uregulowane zostały zarządzenie^ prezesa Rady Ministrów nr 225 z dnia 25 XI 1961 r. i zarz3 dzeniem nr 75 przewodniczącego Komitetu Budownictwa* Urbanistyki i Architektury z dnia 30 XI 1961 r. ^ 358/# WOJEWODZKIE PRZEDSIĘBIORSTWO OBSŁUGI NICZNEJ HANDLU w KOSZALINIE ogłasza PRZETAK NIEOGRANICZONY na sprzedaż samochodu dostawczego ny sa typ N-59, rok prod. 1963, cena wywoławcza 19.000 zł. p^* targ odbędzie się w WPOTH Koszalin, ul. Pawła Findera 33* dnia 27 IX 72 r. o godz. 10. Przystępujący do przetargu winn* wpłacić wadium w wysokości 10 proc. ceny wywoławcze], kasy przedsiębiorstwa. Informacji udziela Dział Głowneg Mechanika. Pojazd można oglądać codziennie od godz. KOSZALIŃSKIE PRZEDSIĘBIORSTWO INSTALACJI B# BOWNICTWA w KOSZALINIE, ul. Jana z Kolna ' tel 62-24, zatrudni KIEROWNIKOW OrUPJ R?BOT. Z-CÓW KIEROWNIKÓW GRUPY ROBÓT INSTALACJ SANITARNYCH na terenie Koszalina 1 .powiatwałeckiej i bialogardzkiego oraz INŻYNIERÓW i TECHNIKÓW STALACJI SANITARNYCH do Pracowni Projektowy w Koszalinie. Warunki płacy i pracy do omówienia na miej scu w Sekcji Kadr, pokój 18. Jest możliwość uzyskany wkładu patronackiego do spółdzielni mieszkaniowej. Zgł ^ szenia prosimy kierować na wyżej podany adres. K-387___ ZAKŁADY OKRĘTOWYCH URZĄDZEŃ ELEKTRYCZNYCH ELMOR" w GDAŃSKU zatrudnia natychmiast w ODDZIALE PRODUKCYJNYM W CZARNEM, pow. Człuchów WYKWALIFIKOWANYCH TOKARZY oraz wysoK® kwalifikowanych FREZERÓW. Wymagana co najmni^ 3-letnia praktyka zawodowa. Istnieje możliwość Zakwaterowania pracowników na kwaterach prywatnych. _ Warun* pracy i płacy do omówienia na miejscu z kierownikiem Oo działu Produkcyjnego w Czarnem, pow. Człuchów K.-oooZ-1' Ogłoszenia drobne WPISY na zaoczne (korespondencyjne) kursy kreśleń technicznych: budowlanych, maszynowych kosztorysowania przyjmuje, szczegółowych informacji pisemnych udziela „Wiedza" Kraków, Westerplatte 1L K-305'B-0 SZTANDARY, nroporce wykonuje mistrz Danuta Rynkowska, Poznań. Ostroroga 21. G-4979-0 Gp-4982 PRZYJMĘ prace instruktora muzyki. Nauczę grać. Gdańsk, telefon 32-05-75. K-357/B PILNIE tanio sprzedam opla na nadwoziu syreny i cztery ule z nszczołami. Budzistowo 17, p-ta Ko łobrzeg. G-4981 SYRENĘ 104 — sprzedam. Szczecinek, Jeziorna 3c/13, oglądać no piętnastej. G-4980 GOSPODARSTWO rolne 9 ha tanio sprzedam. Sobczyk Maria, K-356/# GOSPODARSTWO rolne o po^' 12,97 ha ziemi wraz z budynkarT^ stan budynków dobry — sprze# dam. Noskowo, pow. Sławno, i* formacji udzieli ob. Edward O'^ szewski. _G-4977' GOSPODARSTWO « ha, budynl^ — sprzedam. Marciniak, Wiaczyń 4» p-ta Andrzejów, pow. Łódź. G-49"# BUDYNKI gospodarczo-mieszka1' ne, nowe, 300 m kw„ na oparkani" nym hektarze okazyjnie sprzeda®1' Grzegorzewski, Poznań, Wois^ Polskiego 17. G-4975-0 ZAMIENIĘ duży pokój z kuchnią, DOM jednorodzinny, murowany kwaterunkowe, na pokój z kuch- działką sprzedam. Ewa MironsK nią. Koszalin, ul. Mickiewicza l2/3a. j Lublin, Irydiona 10/22, tel. 205 ANTYKI, sekretarzyk, szafkę snrzedam. Koszalin, Tetmajer® 38/8. Gp-498f DOM, zabudowania gost>odarc«e* 5 ha ziemi, 9 km od miasta "" sprzedam. Krooacz, Biels^so-Biał^ ^ Broniewskiego G4. Czernice, pow. Złotów, DWIE szklarnie 540 m kw„ sa krzewy, pole, dom murowany snrzedam. Antoni Żółty, Gosprey dowa 14, pow. Brzesko, woj. kr^ kowskie. K-353/" SPRZEDAM ogrodnictwo — Białogard, Dąbrowszczaków li — Das#- G-4978 kiewicz. K-355/* rGŁOS nr 261 (6382) Str. 7 KONTROLA W bazach i na drogach Inspektorzy gospodarki samochodowej Wydziału Komunikacji Prezydium WRN w Koszalinie przeprowadzili w osv,»snich miesiącach kilkadziesiąt kontroli w przedsiębiorstwach uspołecznionych w zakresie transportu samochodowego. Przedmiotem kontroli była gospodarka paliwami płynnymi i ogumieniem, wykonywanie obsług okresowych, wykorzystanie ładowności samochodów ciężarowych oraz Używanie samochodów do celów służbowych. Prawie we wszystkich przedsiębiorstwach stwierdzono nieprawidłowości. poważniejszych uchybień Inspektorzy sygnalizują też j..iczvć należy nieterminowe, i władzom przypadki niewłaści-^dbałe wykonywanie przeglą wej gospodarki transportem sa technicznych oraz niespra mochodowym. Często jeszcze , terech dworcach i przystań- w placówkach PKS zamiaru od ?ch PKS: w Wałczu, Słun- bycia jazdy bez ładunku poza .r1' Darłowie i Mielnie. Z 80 teren województwa. Wykryto j ^danych autobusów aż 30 by także przypadki niewłaściwego j° niesprawnych technicznie używania samochodów służbo-j posiadało braki w wypo- wych. W wyniku interwencji a%iJu. inspektorów winni tych niedo- .?akże kontrole techniczne ciągnięć musieli zwrócić ko-^azdów zatrzymywanych na ssty nieuzasadnionych P^ejaz c© m&rnzBE - 17 NIEDZIELA JUSTYNY ^telefony KOSZALIN i SŁUPSK 97 — MO 98 — Straż Pożarna 99 — Pogotowie Ratunkowe rodzinne Juao so YZURY KOSZALIN Dyżuruje apteka nr 11, ni. Armii — wystawa Czerwonej 1, teL 44-15 .°gach nie nastrajają opty- ^stycznie. Spośród ok. 4 tys. Co°ntrolowanych pojazdów w ^ ^wartym ujawniono jakieś gejsze czy większe usterki techniczne. ^Te dane dowodzą jak potrze 3j.a jest społeczna działalność v inspektorów skupionych Wydziale Komunikacji. W _ ^bliższym okresie dów. (par) wzmogą swoją działalność kontrol- Ug Szczególna uwaga zwróco < będzie na oświetlenie po-J^ów oraz stan techniczny, pojazdów używa-wT1 przewożenia ludzi na Nasilona zostanie fcjtrola autobusów PFS na i na trasach. do IHD Niemieckiej Republiki '{^oikratycznej jeź(fei'się au-^oT^ami PKS, samochodami, ^ftrami, zbiorowo-autokara-l^afeadowymi^awet taksów Coraz większym powo-c*0szą usługi ko-ra r^wnie^ zapewnia do s_ ny dojazd. Mieszkańcy, na-lę} województwa na -wyciecz NHD koleją wybierają 8^^3]częściej przez Szczecin, fc s3 dogodne połączenia na % ^fri i Poczdam lub Rostock ■te y przez Pasewałk ^niem 1 października na- . Pewne zmiany w kuraki lniu pasażer-Una linii Szczecin Głów-Pasewałk. 03 ® Szczecina Gł. codziennie m godzić będą następujące o godz. 4,32: 7,10; 9,22; s ' i 19,16. Natomiast z Pa-gj ^ku do Szczecina Gł. pocią In !??ehodzić będa o: 2,35; 7,21; 17,49 i 21,26. m Jas trwania przejazdu — % ^ 1,40 godz. Dziś w Rzeczenicy Święto Prasy Pod hasłami 20-lecia naszej gazety oraz 40-lecia prasy polskiej na Ziemi Ko szalińskiej dzisiaj w Rzecze nicy, pow. człuchcwski odbędzie się Święto Prasy. Organizatorem tej impre zy jest nasza redakcja oraz aktyw Międzyzakładowego Domu Kultury w Rzeczenicy. Przygotowano okolicznościową wystawę obrazującą pracę redakcji i drukarni, przygotowano także interesujący program ar tystyczny. Redakcja zaprosiła na spotkanie olimpijczyka, Mariana TAŁAJA z koszalińskiej Gwardii Jako jedyny sportowiec naszego województwa dostąpił on zaszczytu bronienia barw kraju na XX Igrzyskach Olimpijskich w Monachium» O wrażeniach z Olimpia dv mówić będzie również red. Władysław ŁUCZAK, który obserwował przebieg igrzysk w żeglarstwie. Na wstępie dzisiejszego spotkania z naszymi Czytel nikami redaktor naczelny „Głosu Koszalińskiego", red Zdzisław PIS wystąpi z pre lekcją na temat dorobku ga zety w okresie 20-lecia. Program zakończą wystę py artystyczne. Początek imprezy o godz! nie 16. (eD Dyżuruje apteka nr li przy ul. P. Findera 38, teL 47-16 mwwMmm KOSZALIN MUZEUM ARCHEOLOGICZNO--HISTORY CZNE * ulica Armii Czerwonej 53 — Wystawa etnograficzna pt „Jamno i okolice" USTKA WAŁCZ DELFIN — Metello (wioski, od PDK — Orzeł w klatce (jugosto- iat 16) wiański, od lat 16) Seanse o godz. 18 i 20 TĘCZA — 150 na godzinę (polski. Poranek — godz. 12 — Słoń z in- od lat 11) dyjskiej dżungli (radź., od lat 11) meduza — nieczynne * BUDZI STO WO — „Pradzieje GŁÓWCZYCE ZŁOTÓW — Profesor zbrodni ziemi kołobrzeskiej'* — czynne STOLICA — Przejazdem w Mo- (węg., od lat 14) codziennie z wyjątkiem noniedział- skwie (radź., od lat 14) pan. ków w godz. od 16 do 18 Seans o godz. 19 mała galeria pdk - Malar- DjutrzenkaS^ z^ot —------ ŚSiłmsesł: Łodzi'Kon- stantego MacKiewicza Seanse o godz. 16 i 18.15 KAWIARNIA „MORSKIE OKO" * — Portret kobiecy w malarstwie. białogard BAŁTYK — Mój kochany Robin- PROGRAM I na fali 1322 m son (NRD, od lat 16) oraz UKF 67,73 MHz capitol — Tora! Tora! Tora! (USA, od lat 14) pan. Wiad.: 1.00, 2.00, 2.55, 6.00, 7.w, 8.00, 9.00, 12.05, 16.00, 20.00, 23.00 GOŚCINO — Siedem dziewcząt i 24.00. kaprala Zbrujewa (radz., od lat 14) KARLINO —■ Wezwanie (polski, 6.05 Kiermasz pod Kogutkiem od lat 16) 7.15 W szybkich rytmach 7.30 W rannych pantoflach 8.15 W ran- KOŁOBRZEG nych pantoflach 9.05 Fala-72 9.15 WYBRZEŻE — Gniewna podróż Radiowy Magazyn Wojskowy 10.00 (bułgarski, od lat 14) Dla dzieci młodszych 10.20 Takty PIAST — Mały (poiski, od lat 16) i fakty 11.00 Rozgłośnia Harcerska PDK — Wielka nadzieja białych 11.40 2500 kilometrów po Kubie (USA, od lat 18) pan. — aud. 11.57 Sygnał czasu i hejnał 12.15 Szkatuła Neptuna 13.15 Na połczyn-zdrój południe od Czantorii 13.35 Z Teat- podhale — Pierre i Paul, czy- rem i Armii na szlaku zwycięstwa BTn — znA-T 19 — Wraerił « 11 ż>"cie na *aty (franc., od lat 18) — aud. 14.00 Kompozytor przyszłe- soaz- 23 wyszetu % ao- goplana — Najlepsza kobieta go tygodnia — K. M. Weber 14.38 mojego życia (csrs, od lat 14) „W Jezioranach" 15.00 Koncert życzeń 16.05 Przegląd wydarzeń mię. I ■ ŚWIDWIN dzynarodowych 16.20 Teatr PR — I I H 13 REGA — Zaloty pięknego drago- „Lęk przestrzeni" — słuchowisko I t&JW na (CSRS, od lat 16) pan. 17.35 Wybieramy kapele i zespoły MEWA — Król Lir (radziecki, od ludowe 18.00 Komunikaty Totaliza- lat 16) pan. tora Sportowego i wyniki gier licz TYCHOWO — Brylanty pani Zn- bowych 18.08 Radiowa piosenka zy (polski, od lat 16) miesiąca 19.00 Kabarecik reklamo- USTRONIE MORSKIE — Przed wy 19.15 Przy muzyce o sporcie Bogiem i ludźmi (węgierski, od 19.53 Dobranocka 20.10 O czym mó- lat 16) pan. wią na świecie? 20.25 Wiadomości ♦ sportowe 20.30 „Matysiakowie" HOTEL „SKANPOL" — Herby miast polskich — rzeźby w drewnie K. Denisiuka. — Malarstwo francuskie XIX — XX w. (reprodukcje). ŚWIDWIN PDK — Tkanina i rzeźba duńska E fik *1* fil SŁUPSK mu KOSZALIN adria — Love story (usa, lat 16) Seanse o godz. 15.30 17.45 i 2< Poranki — godz. 11 i 13 — Zwario Muzeum czynne codziennie (z wy jątkiem poniedziałków) w godz. 10 ~ls' utic^Bo^usława8' Tl 15 - nie- W^ny weekend (francuski, od la* biały bór - Winnetou i król ".00 Radiowy magazyn przebojów * "i Bogusława n 15 nie n) pan< nafty (jugosL. od lat 14) naa. 2130 Zespół „Dziewiątka" 22.00 m. czynne SALON WYSTAWOWY BWA - ^3'copperfieW'ui W (ul. Piastowska) — Prace 10. spot- * 7 kania „Osieki-72". Czynna w go- dzinach 12—18 SŁUPSK KRYTE.UUM mno studyjne) - BYTOw "pTl sZLe SVeo£ '„'ni*4 ' ALBATROS - Kochanka bnnto- 23.10 Do studia S-l zapra- SSSSr- -w s Akademia^iolka i Lolka ,porań- oi lat 14) O.KK-2.55 Program z Krakowa, ki) — eodr 11 i 12 45 — Wvnrawa DARŁOWO — Czermen, miłość do miód (nolskL od lat 7) i kindżał (radz^ od lat 14) pan. .UOGRAM n na fali 367 m MUZEUM Pomorza Środkowego " 3 ^ " KĘPICE — Uciec jak najoliżej na falach średnich 188,2 i 202,2 za — Zamek Książąt Pomorskich — MUZA — Hajducy kapitana An- (polski, od lat 16) oraz UKF 69,92 MHz czynne od godz. 10 do 16. Wystawy gela (rumuński, od lat 14) MIASTKO — Dalekie drogi, ei- stałe: 1. Dzieje i kultura Pomo- Seanse o godz. 17.30 i 29 cha miłość (NRD, od lat 14) pan. Wiad.: 5.30, 6.30 , 7.30, 8.30, 12.05, rza Środkowego; 2. Etnografia — Poranek — godz. 11 — Na tropie POLANÓW — Brylanty pani Zn- 17.00, 19.00, 22.00 i 23.50 kultura ludowa Pomorza Srodko- sokoła (NRD, od lat 14) pan. zy (polski, od lat 16) wego — Wystawa monograficzna , . . SŁAWNO — Zbrodnia bez Andrzeja Stec ha Z^CI.SZ®T~ Ambasadorowie sto dawnie nia (NRD, od lat 14) pan. 6.00 Melodie na niedzielę 6.45 Kalendarz 7.00 Kapela F. Dzierżanow tkiego 7.45 Kwadrans w rytmach parzystych 8.00 Moskwa z melodią i piosenką 8.35 Radioproblemy ZACISZE — Ambasadorowie mordują (NRD, od lat 16) ZAGRODA SŁOWIŃSKA w Klu- Seanse o godz. 17.30 i 20 kaeh — nieczynna Poranek — godz. 12 — Kot w lm- BARWICE — Po^rot syna fnpii od i»t 71 nQn notra,wnego (CSRS, od lat 18) BTD — Wystawa fotografii „Na- (J P s i, t ) pan. CZAPLINEK -- Zaraza (polski, ?-45 Spotkanie z Ork. Symf. Radia sze miasto" oraz rzeźby Jana Ko- MŁODOŚĆ (MDK) — Tropiciel od lat 16) i TV ZSRR 9.00 Koncert solistów narskiego śladów (rumuński, od lat 11) CZARNE ■— Czas bez wojny (jn- fl 30 Felieton literacki 9.40 Koncert Seans o godz. 17.30 gosłowiański. od lat 16) polskich zespołów pieśni i tańca Poranki — godz. 11 i 13 — Po- CZŁUCHÓW — Wódz Seminolów 10 00 Poznajemy płytotekę „Pol- KINO MILENIUM — „Przemysł w oczach dziecka* KOŁOBRZEG wodzenia chłopcze (jugosłowiański, (NRD, od lat 14) pan. od lat 11) DEBRZNO KLUBOWE — Ostatni (bułgarski, od lat 14) pan. PIONIER — Spotkanie w mrokm (polski, od lat 16) DRAWSKO — WóAt Seminolów {NRD, od lat 14) pan. KALISZ POM. — Oskarżeni e 14) pan. sicich Nagrań" 10.30 Zespół „Dziewiątka" 11.00 Melodie rozrywkowe 11.57 Sygnał czasu i hejnał 12.30 Poranek symfoniczny 13.40 Pieśni i tańce ludowe Korei 13.55 Program z dywanikiem 15.00 Radiowy teatr dla dzieci. „Darek i pięciu" — słuchowisko 15.45 Z księgarskiej lady 16.00 Kącik starej płyty 16.15 Kąćils nowej płyty 16.30 Koncert chopinowski z nagrań E. Ir.djića 17.05 Warszawski Tygodnik Dźwiękowy MUZEUM ORT?*A POLSfWTWrjo * Wieża kolegiaty — „Dzfeje PALA — Morderca fest w oręża polskiego na Pomorzu Za- (węgierski, od lat 16) chodnim" HAWANA — Ziemia ta» * KamlMtetka m. B. Otoreńk 5 WSA* °* PiUU ZORZA (Sianów) — Seksołatk) stawa: ..Wielkopolska przed dzie- f^lski od lat ifiV siecioma wiekami" ititr7pntka mnhntimł To__ zabójstwo (radz^ od lat JUTRZENKA (Bobolice) - Jego OKONEK — Upadek czarnego l7-30 Rewia piosenek 18.00 Teatr Muzea czynne codziennie z wy- towarzysz (NRD, konsuia (radz., od lat 14) pan. Poezji. „Światło zielonej rakiety^' Jatkiem poniedziałków i dni po- oa łat 14' PRZECHLEWO _ Jeszcze sły- — słuch. 18.45 Mlniturniej saksofo- świątecznycb w godz. 10—16. chać śpiew i rżenie koni (polski, nistów 19.15 Metro-nom 19.45 Aud. od lat 14) wojskowa 20.00 „Warszawska Jesień" — koncert XVI Międzynaro- rr^TTTAT _ wt^-rrr rrTca SZCZECINET? - dowego Festiwalu Muzyki Współ- 5? W 9 PDK - Bullit (USA. od lat m czesnej ok. 20.45 „Wizyta Miner- A i- t.T« PRZYJAŹŃ — Przyjęcie (rumuń wy" — fragm. opow. (w przerwie Seanse o godz. 13.45, 16, 18.15 skj.^ ^ Jat transmisji) ok. 21.45 Światowe przeboje po polsku 22.05 Ogólno-ZŁOCIENTEC — Księżniczka czar polskie wiadomości sportowe i wy SŁUPSK 16, i 20.30 Poranek — godz. 11.30 — Kajtek siedmiogłowy smok (węgierski, od lat 7) dasza (węgierski, od lat 14) POLONIA — Młynarczyk i kot- * NA TRASIE wiodącej z miejscowości Kowańcz do Pofcłocia ka (NRD, od lat 7) Wielkiego (pow. białogardzki) sa-j Seans o srodz. 13.45 mochód osobowy marki syrena, | — Ocalenie (nolski, od lat 16) prowadzony przez Henryka J., w Seanse o godz. 16. 18.15 i 20.^0 wyniku nieostrożnej jazdy wpadł poranek — godz" 11.30 — Zona na przydrożne drzewo. Pasażerka dla Australijczyka (polski, od pojazdu, 15-Ietnia Urszula M., do- lat li) znała ciężkich obrażeń ciała i zo- RELAKS — Słoneczniki (włoski, lat 18) stała umieszczona w bi?łogardz- od lat 14) GRUNWALD — Gott mit nn kim szpitalu. Straty materialne wy Seanse o godz. 15.30, 17.45 i 20 (jugosłowiański, od lat 11) noszą około 7 tysięcy złotych. Poranek — niedziela, godz. 11 JO TUCZNO — Bandyci w Mediola< (woj) — Krzyżacy (polski, od lat 11) nie (włoski, od lat 16) pan. nilci Toto-Lotka 22.25 Lokalne wia-1t domości sportowe 22.35 Niedz.ielńe JASTROWTE - Rezydent wywia- ^.kanJf z muzyką 23.35 Jazz na du (radz., od lat 14) pan. dobranoc. KRAJENKA — Seksolatki (polski od lat 16) MIROSŁAWIEC ISKRA — Incydent PROGRAM ITT na UKF oraz falacb krótkich 5,17 MHz (TTSA, ed Wiad.: 6.00 KOSZA ŁltfSKr oręan Komitetu Woje-kieso Polskiej Zjedno-Partii Robotniczej Cv5*a8Tuje Kolefium Redak e ~ Koszalin, ni. A!-Lampego 20 Telefo Centrala — 62-61 ?łą-wwystkimi działami) K^aktor Naczelny — £6-93 h»Iał Partyjny — 43-53 Ekonomiczny — 43-53 Kolny — 46-51. Dział ^j^jcyjno - Reporterski — IMal Łączności z al. Pawła fcj^dera 27a — 32-30. MGło« wipskr'« Sł«Psk, nl 7.wv-5l 1 2 1 J>iptro Tełef«w -»Kiaro Ogłoszeń RSW Kopalin, cl. Pa-^^ndera 27a. tel *2-91 fint y ^ prenumeratę u.^ięczną — 15 tl, kwat-&0 ą — 45 r!. półroc?ną — bit**' roczna — 1S0 eł> urzędy pocztowe Ekspresem przez świat: 8.30,14.00, i 18.30 6.05 Melodie — przebudzanki 7.00 Klawesyn wczoraj i dziś 7.15 Polityka dla wszystkich 7.30 Spotkanie SOBOTA-23 IX 9.00 „Komisarz Maigret i chińskie cienie" — ode. pow. 9.10 Grające listy 9.35 Analizy i syntezy — aud. 9.55 Program dnia 10.00 Ilustrowany Tygodnik Rozrywkowy 11.25 L. van Beethoven: sonata A-dur op. NIEDZIELA -17 IX PONIEDZIAŁEK -18 IX nie filmu i Polska 7.35 Program dnia 7.40 TV Kurs Rolniczy 8.15 Przypominamy, radzimy 8.25 Alarm trwa 8.3© „Dziewczyna na rozdrożu** proponije" 18.Redakcja Łkolnaj ®cS[śuThelnar^os3"opowieść ItAt Dla dziieci: „Zwlea-zyniec" Opery^Uha^onii^BrftycWeTw Sy 18.10 s^tSSa^pri^odą^M, ^OVi"°^rcSra)'6? d21 " " ...........^ Dzienna ' wu. Pg. » S1 S MS w Gdyni.wyk.: s. Kozłowska, K. 14"5 Supergrupy - beatowa elita M. Łn. filmy z serii „Loopy de Gdańsku Loop" i „Yakki-Kwaki" 17.25 E- sportowe, cho stadionu 18.00 Turniej Miast przeciwpożarowy Powiatowych — Kamień — Łobez 18.45 Eureka 19.20 Dobranoc — Miś CZWARTEK-21 IX 15.10 Muzyczne premiery 15.30 ,,Sla osze oraz oddziały de-..ir*lttry jRucb" WszeJkrch o warunkach pre »rat^ °dziełaia wszyst-^Wacówki „Eucbw i poczty Koszalińskie Wv- ^nSctwo Prasowe RSW ul Pawła F1n- 27a» centrala teL »r prasowe 7akła ^affezne — Kos^aJm. "Alfreda Lampego 18. C-2 8.35 Nowoczesność w domu i za- z okienka 20.05 Teatr TV: Leon grodzie Kruczkowski „Kordian i cham" — ... ____________ _ ____ 9.00 Dla młodych widzów: Tele- cz. I Wyk.: J. Englert, Wł. Hańcza 14.00 Matematyka dla nauczycieli Framerowie, M. Rodowi.cz, Ali-Rab, 1^,5?,?Aw^e.rz?n,1,a Prezent®rą ranek — „Na__zamku streszy'* — J. Zelnik oraz H. Bystrzanowska, — Zbiory — cz. III 18.40 Dla mło- ki, Hagaw, zespół „Pro Contra"; niesie ~ reP°r^taz^ 16.45 w!"zatwarski. skarbów wawelskich" - rep. i inni 21 35'ennik i'wiad.^t I - ..włoskiego buta;- 17.05 m z serii „Wakacje z duchami" W. Niemyska, B. Rachwalska, M. dych widzów: „Ekran z bratkiem x * w.au, , — „Galeria na medal" — „Naokoło i D. Damięccy, J. Kociniak i inni M. in. film seryjny „Znak Zorro" 2? 00 „Słodki ptak młodości" —1 ..Komisarz Maigret 1 chińskie c,. _ „Telewizyjny Klub 21.00 Program Red. Publicystyki 17.45 Magazyn ITP 18.00 Poligon — film fab. USA (dozwolony od n^fj m.. magazyn W0jS}ę0Wy 18.30 Cki wsi lat 18). do wsi — magazyn wiejski 18.50 „Rak pustelnik" — japoński film M!!F?|T|CS A _ 94 IY pop.-naukowy 19.15 Przypominamy, i%ICah w rv\ Tvnenniv \ nHaH cnnrf — _ 1— __i*i«l dziś 23.00 Wiersze 23.05 Muzyka no- ^ '.........• „oldwaa ^,7 j. *. j 00 oc tmiorr - powtórzę Pokory, J. Turka, T. Rossa i in- „w obiektywie" - notatnik filmo- JJJJ- fa. Nierr dobrej mar- nych 22.30 Dziennik i wiad. sport, wy z krajów socjalistycznych 12.10! >WV. 19 An TI1, Ali Cą z.3.50—24.00 bpieW, PIĄTEK-22 IX W - reportaż filmowy. Przemiany 12.40 Dla dzieci: „Ali 16.45 Sportowy ni3£>3zyri Sj)r3WO ro7,V)(l:)^T^T]c6w*, — ŚRODA - 20IX PIĄTEK-22IX raz LŁCti Foznan — zag^ąBIE 14 20 W starvm kin:e _ film moią Sla młodych widzów: „Kapi- Telesfora" (rozmowy ze smokiem. mawia Al. Małachowski 17.45 Wiel- 19.20 Dobranoc. Przygody rozbój tan Poloneza — reportaż o kpt. — Ulica Sezamowa) 17.35 Nie tylko jęa _ teleturniej 18.35 Tele- Krzysztofie Baranowskim 17.35 Z dla pań 17.55 Magazyn medyczny _Echa Cósumel" — powtórzenie 22.30 Magazyn sportowy 15.50 Dobramoc — „Cwir — ćwir" filmu 20.30 Kraj 21.15 Scena Mono- UWAGA! Telewizja zastrzega io- 394S Bcosrana va postiedzialek JBtoaa Beknie^ — powtórz©- drami Ztrfla JUsrmki Ut or&wo v pro^ramiei kova. Śpiewa H. Vondrac- m KOSZALIN na falach średnich 188,2 i 202,2 oraz UKF 69,92 MHz 8.45 Felieton literacki Cz. Kuria-ty 8.55 „Głos ma towarzysz Mau-zer" — montaż słuchowiskowy w opr. Cz- Kuriaty 11.00 Koncert życzeń 22.25 Koszalińskie wiadomości sportowe i wyniki losowania szeze-cińskiej gry liczbowej „GryC^/ Zagłębie Walbr-zych — Folo-nia Bytom 5:0 (3;G). ¥ 0 Puchar „Sportowca" Bsiś iiaiwieKs^u Mpm iiyy 10 Od piątku w sali słupskiej Wyższej Szkoły Nauczycielskiej w Słupsku trwa turniej siatkówki kobiet o puchar redakcji tygodnika „Sportowiec". |2o turnieju tego zakwalifikowało się 6 drużyn, ale występuje tylko 5, toteż zamiast trzech, coćzienrde odbywają się tylko dwa pojedynki. Piast Gliwice — CKS Katowice 1:3 (1:1). Widzew Łódź — Śląsk Wro- j Duży zawód widzom i or- W drugim sobotnim meczu cław 0:3 (9:C). gsnizatorom sprawił zespół katowicki Kolejarz pokonał Hutnik N. Huta — Górnik Gedanii, który z niewiadomych Len Żyrardów 3:0 (15:8, 15:12, Wałbrzych 3:0 (3:0). MECZE „TOTKU' jeszcze powodów nie stawił się 16:14). w S.upsku. ^ Otwarcia zawodów dokonał zastępca przewodniczącego Fre Dzisiaj odbędą się na.icie- oto wyniki meczów i i n ligi zydium MRN w Słupsku,. St. kawsze spotkania. W meczu o ang:elsk;ej, objętych zakładami pił: Wysocki. pierwsze miejsce warszawska karskimi na dzień 16 września IW2 r. 1. Arsenał — Liverpool 0:0 2. Covęntry — Newcastle 0:3 3. Crystał Pałace — West Brom wich 0:2 4. Derby — Birmingham 1:0 5. Everton — Southam,pton 0:1 6. Ipswich — Stoke 2:0 *. Leeds — Leicester 3:1 Ł Manchester City — Totten- łiam 2:1 9. Sheffield — Chelsea 2:1 10. West Ham — Nor wich 4:0 U. Wolverhamptcwx — ster Utd 2:0 12. Aston Villa — Swindon 2:1 13. Blackpool — Orient 1:1 W piątek miejscowym kibi- Legia (o godz. 9.30) rozpocznie com zawód sprawiła ich dru- pojedynek z Kolejarzem Kato- żyna — MZKS. przegrywając wice, a następnie odbędzie się z Lnem Żyrardów 1:3. Słup- imecz MZKS Słupsk — Często Kolarza walczą w Szczecinie Z udziałem kolarzy Węgier, ZSRB i Polski rozpoczęły się w Szczecinie zawody federacji związkowych tych państw. Kon kurencje rozgrywane są na to{ rze i szosie. Startuje ponad 80" zawodników. Wyścig sprinterskł na torze wygrał Janusz Kotliński. W wyścigu drużynowym na 4.000 m zwyciężył zespół pol- szczanki przegrały łatwo dwa pierwsze sety: 8:15 i 6:15, aby za chwilę zrewanżować się swoim przeciwniczkom i wygrać równie przekonywająco: 15:5. Niestety, był to ty lico Manche-; zryw, po którym siatkarki MZKS znowu grały słabiej. Przegrały też ostatniego seta — 8:15. W drugim meczu Kolejarz Katowice łatwo pokonał Częstochowiankę 3:0. W sobotnim pojedynku MZKS uległ, tym razem już „planowo", warszawskiej Legii. Słupszczanki nie stawiały większego oporu, przegrały w trzech krótkich setach do: 2, 6 i 4. chowianka. LARSS0N UJE S1E0SDY Dwukrotny zloty medalista z Monachium, pływak szwedzki Gunnar Larsson (200 m I 409 m st. zmiennym), ustanowił rekord Europy na 203 m st. dowolnym. Larsson osiągnął czas 1.53,4 (o 0,6 gorzej od rekordu świata Amerykanina Spitza). Na dyst. 200 m st. zmiennym Larsson uzyskał w Sztokholmie czas 2.07,9. Piłkarze ręczni w nowym sezonie Próbny starł gwardzistów W sobotę piłkarze ręczni koszalińskiej Gwardii rozPofLj, nowy sezon rozgrywek. Ubiegają się o awans do U a. v Pierwsze spotkania rozgrywają w woj. bydgoskim, gdzie & pierw zmierzyli się z AZS Bydgoszcz, a dzisiaj — W ^ wrocławiu — z Goplanią. rówojf Motocyklowa sześciodniówka W sobotę, w ostatnim dniu wyniki ,a był jedynie walką o rozgrywanej w Spindlerowym jak najlepszą pozycję zespo-Młynie (CSRS) sześciodniówki łów, które nie „zarobiły" na motocyklowej, odbył się ostat poprzednich etapach punktów ni etap, którym była próba karnych. Oficjalne wyniki o-szybkości płaskiej. Ten etap statniego etapu oraz końcowa już w zasadzie nie miał więk klasyfikacja ogłoszone zostały szego znaczenia na ostateczne późną nocą z soboty na niedzie ------7 lę. * w Moskwie zakończył się, oto oficjalne rezultaty po 3 tradycyjny juz, 15. z kolei miedzy i * • narodowy turniej hokeja na io-:ei'aPie' dzie. w finałowym meczu druży- ] KONKURENCJA „TROPHY": na wielokrotnych mistrzów ZSRR Terminarz następnych gier: IX — w Chodzieży — z Polonią, 7 X — w Szczecinie — ze Stalą Stocznia, 8 X w Gorzowie — z Wartą, 14 X —w Koszalinie — z Promieniem Ża- Ostatni sprawdzian ro*~« fl ry, 15 X — w Koszalinie — w końcu tygodnia i dopfer° z Krokusem Leszno i następ- bardzo wyrównanej grz® ci: ne dwa mecze — 21 i 22 X legli jednemu z czołowy — również w Koszalinie — z zespołów ekstraklasy — Posnanią Poznań i z Patrią towickiej Sparcie 26:29 Buk. Mecz stał na ziomie, kibice emocji. Wyrównany P°Je4 nek z drużyną I ligi gry i kondycji, ale ^ niemałej odporności psy^ nej- ĄlP Na swoim terenie gwaru*■ ^ z Koszalina potrafią wa^L.ali )zeg^ W I rundzie można więc wy odrębnie dwa okresy. Pierwszy — to cotygodniowe wy- sie"liczy" i o rrrłtr i rf-i _ tircnrełTrio ^ ^ ' 1# jazdy, drugi — wszystkie mecze u siebie. Jak gwardziści przygotowali się do kolejnej edycji rozgry- --------------------------- wek eliminacyjnych? Odpo- oraz Adamczyk, Czerwi ^ wiedź otrzymamy już w naj- i Miliński — po 1. Dla bliższym czasie, zwłaszcza że najwięcej bramek (aż 10) % spotkania wyjazdowe wymaga był czołowy strzelec w eks ją zazwyczaj nie tylko dobrej klasie — Mońka. . Dla gwardzistów ^racta' zdobyli: Okuniewski — 8. * siuk — 6, Dąbrowicz —■ 4, ^ j dorowicz — 3, Kramarz Dziękujemy kapilarne... CSKA pokonała Spartaka Moskwa 6:3 (2:1, 1:1, 3:1). OLIMPIJCZYCY PROWADZĄ Na bielańskiej strzelnicy w rzutek" prowadzą w „trapie" Warszawie rozegrano drużyno olimpijczycy Adam Smelczyń- we mistrzostwa Polski w strze ski (Legia W-wa) — 99 pkt i lectwie śrutowym. W konku- Grzegorz Strouhal (Śląsk Wro rencji „trap" tytuł mistrzów- cław) — 95 pkt. ski zdobyli reprezentanci wro-1030 W konkurencji „skeet" na Olgierd Korolkiewicz | 16. Polska „a' (ZKS Warszawa) — 97 pkt. | 22. Polska ,,b' ski w 4.56,8 min., przed Węgra ; oławskiego Ślaska 1030 Pkt ---------- • ". " • i ' mi - 5.08,1 min. Le|ią m P^wszym mw,.™ znajduje W szosowym wyścigu indy- . j krakowskim Wawelem ^ widualnym na czas startowało j goo pkt 40 zawodników. Pierwsze miej j Mistrzem Polski w strzela-sce zajął mistrz ZSRR w tej | niu „skeet" została drużyna konkurencji — Baśko, przejeż Legii Warszawa — 1297 pkt. Wicemistrzostwo zdobył wrocławski Śląsk 1259 pkt a trzecie miejsce zajął Wawel Kraków — 1222 pkt Po pierwszym dniu zawodów indywidualnych o „złoty 1. CSRS 0/234,3 2. NRD 0/914,5 3. Włochy 0/1421,1! 4. USA 0/1698,8; 5. ZSRR 0/2541,3; 6. NRF 4/111,3; 7. W.: Brytania 317/2763,4; 8 Holan-1 dia 466/3783,5; 9. Polska! 608/2270,3; 10. Szwecja 800/ 1202,5. „SREBRNA WAZA**: 1. CSRS „a 2. CSRS „b" 3. NRD „b" 0/466,8 0/562.9 0/891.5 ; 693/3235,0! 1158/2235,4 ZENON CZECHOWSKI, „e-tatowy" kapitan reprezentacji Polski w wyścigach pokoju, rozstał się definitywnie z szosą. Jeden z najbardziej zasłużonych polskich kolarzy, zawodnik o 10-letnim stażu, któ ry tuż przed jubileuszowym XXV Wyścigiem Pokoju uległ kontuzji w wypadku na warszawskiej ulicy, postanowił za kończyć imponującą karierę sportową. „Ojcem" sukcesów 26-letniego dziś Zenona Czechowskiego jest zasłużony tre ner poznańskiego Lecha — Jerzy Wielowieyski. W barwach kolejowego klubu Czechowski zdobył kolarskie ostrogi 1 wansował do reprezentacji * ju, aż 5-krotnie z PoU)0^ar niem walcząc na trasie ™ ^ srawa — Berlin — Prago* j okresie odbywania służby skowej Czechowski konty11 wał starty w Legii. W czył imprezę jako oraz w pamiętnym dżając trasę 40 km w 56,41 min. przed Gawrylinem (ZSRR) i Woźniakiem (Polska). Tylko Warta bez porażki W dalszym ciągu między/narodowego turnieju w hokeju na trawie mistrz Polski Warta (Poznań) pokonała po emocjonującej grze DS Hannover (NRF) 6:4, (4:1). W drugim spotkaniu Lech (Poznań) zwyciężył włoski zespół Cagliari 3:0 (3:0). Po 2 dniach w turnieju pro wadzi Warta — 4 pkt HOKEJ NA LODZIB W drugim dniu turnieju hokejowego o puchar redakcji „Sportu" Baildon Katowice Kwyciężył Pomorzanina Toruń Ti3 <1:1, 2:1, 4:1). PIŁKA NOŻNA III liga W Koszalinie: BAŁTYK — FLOTA Gdynia (godz. 15) W Tczewie: WISŁA — GWARDIA Koszalin w Krukowie; LZS KŁOS — KO-Klasa okrQgowa seniorów TWICA Kołobrzeg (godz. 13) W Słupsku: GRYF — OLIMP Zło W Człopie: JEDNO SC TUCZNO cieniec (godz. 15.30) — LZS ORZEŁ Gudowo (godz. 15) W Szczecinku: LKS WIELIM — w Swierczynie: DRZEWIARZ — GWARDIA II Koszalin (godz. 15) ZAWISZA Grzmiąca (godz: 14) W Drawsku: DRAWA — VICTO- w Mirosławcu: LZS MIROSŁA-RIA Sianów (godz. 15) WIEC — OLIMP Złocieniec (go- W Połczynie: POGOiŃT — SŁAWA dżina 14) Sławno (godz. 15) w Kaliszu Pom.: 2ELGAZF"T B _ , W Darłowie: MZKS DARŁOWO _ STRAŻAK Nowe Worowo (go-* BRĄZOWY medalista Igrzysk < DAp,ZbOr Szczecinek (godz. 14) dżina 15) monachijskich, pięściarz angiel- i w Czaplinku: LKS LECH — w Szczecinku: DARZBÓR II — ski Alan Minter (waga lekkosred- MZks SŁUPSK (godz. 15) WŁÓKNIARZ Okonek (godz. 14) |okqd się diiś wybierzemy? nia) przeszedł na zawodowstwo. W wywiadzie prasowym oswiad czvł iż postanowił zerwać ze spor tem* amatorskim, ponieważ — jego j NO — KORAB Ustka podczas w Złotowie: SPARTA JED- zdaniem — sędziowanie olimpiady było niesprawiedliwe W półfinale Minter uznany został za pokonanego przez Kottyscha (Tw OBECNOŚCI 75 tys. widzów rozegrany został w Glasgow mecz odwiecznych rywali Celtic --Raingers. Wygrali piłkarze Celtic 3:1. . . . . . I tym ra^zem nie obyło sie bez awantur. Policja aresztowała 20 losób. Kw»ZrŁZS MOCARZY- N^SĆJaftar^zfu"° POLONIA' - LZS (goaz. me karsibor (godz. 15.50 ) podano) w Czarnem: CZARNI - BŁO W oiUpSKU. G^R ^ r U Cr AK- tstttt* Rarwicp (encl7 15) BARNIA Kępice (godz. nie podano) W Bytowie: BYTOVIA _ ME- KOLARZE WALCZĄ O PUCHAR CHANIK Bobolice (godz. 16) LKS Spółdzielca organizuje dzi- W Miastku: START — MZKS II siaj wyścig kolarski z udziałem Słupsk (godz. 15) młodzików, juniorów i seniorów W Koszalinie: BAŁTYK II — o puchar Przewodniczącego Prezy-GRANIT Świdwin (godz. 10) dium PRN w Koszalinie. Start o W Świdwinie: BUDOWLANI — godz. 11 w Chełmoniewie (ostatni SOKÓŁ Karlino (godz. 14) przystanek linii autobusowej), po W Sławoborzu: LZS POMORZA- tem trasa wiedzie przez Szczegli-NIN — ISKRA Białogard (godz. 14) no, Kościernicą, Nacław, Ratajki, Sianów, Wierciszewo, Suchą, Go-rzebądź — do Sianowa, gdzie kola rze przyjadą na metę około godziny vl3. 'sf) DŻUDO Mistrzostwa okręgowa w Koszalinie Dzisiaj o godzinie 9.30, w hali Gwardii w Koszalinie rozpoczną się pojedynki o mistrzostwo ligi okręgowej juniorów w dżudo. Po zawodach odbędzie się spotkanie z uczestnikiem Igrzysk Olimpijskich w Monachium, koszaliniani-nem — Marianem Tałajem. PIŁKA RĘCZNA W Szczecinku: darzbor — SKS? Drawsko (godz. ll) — spotkanie o mistrzostv.o ligi juniorów młod-, szych. i w Koszalinie: SKS le KOSZA-j LIN — lzs biały BÓR (godz.' 10) — spotkanie o mistrzostwo ligi juniorów. i w Szczecinku: DARZBÓR — LZS < ROSSA Rosnowo (godz. 12) — spot-i kanie o mistrzostwo ligi okręg o-1 ninrow. wej semorow. l96\r debiutując w majowym cigu odniósł dwa zwydZsl^ etapowe i uplasował się pozycji w łącznej klasyf1^ J, W kolejnych startach jeszcze cztery etapy i u ...... . w 1971 r. jako drugi w 1$°^ klasyfikacji za Ryszaw Szurkowskim. Pod batutą Czechows biało-czerwoni odnieśli z^sV\ we zwycięstwa w trzech ścigach pokoju. _ Czechowski zakończył rę w jej szczytowym Pun vf W br. typowano go na ^^ cięzcę Wyścigu Pokoju. $ .#> tował z powodzeniem & pO nych imprezach, a jeszcze wyleczeniu kontuzji triutf1^, wał w Wyścigu Dookoła * ^ zowsza. Ma. za sobą u, Ja' starty w mistrzostwach ; jj ta oraz v) Igrzyskath skich w Meksyku. Poza -ej uczestniczył w zwycię5 -gii drużynić Bałtyckiego W?/s ^ Przyjaźni, dwukrotnie & p0\' żynie- klubowego mistrza - "icnu2 ■ sięciu wyścigach na szo^ ski, triumfował w kilkw^ .......£-2gach na sZ°\ zagraniczny0^" , krajowych i Popularny „Zeno zos ta{ roczyście pożegnany przez 0< łączy i kolegów podczas czystości z okazji Gwiazd* ^ go Wyścigu WarszawskieO0 warzystwa Cyklistów. a$= (VI1 KOŁAH SŁUCKIS Przełoży*: Aleksander Matuszyn — Mówisz poważnie? — poczu-łem się nieswojo, , _ Żartuję. Ja przecież nie należę do osób poważnych... Jak sądzisz, czy rybki będą miały teraz dosyć światła? ^ _ Migle nie byia stalą i poważną w matki, a przypuszczalnie i w moim ówczesnym pojęciu, jednak tym razem nie żartowała, to też nie miałem już wątpliwości, że powinienem przezwyciężyć jej absurdalny upór. Dlaczego mnie tak irytują te nigdy nie milknące kroki na dole? Przecież Girdianisowie nie przeszkadzali nam się kochać, w odróżnieniu od mojej matki i stryja Teofilisa bo nie wierzyłem już nawet Teofilisowi. Ze wszystkich otaczających nas osób zacząłem eliminować te, które nie odnosiły się do nas wrogo. Girdianisowie, zobaczyv/szy nas, uśmiechali się przyjaźnie, nawet Henrikas, który miał do mnie specjalne pretensje. Ani on, ani ja nie zapomnieliśmy pierwszego poranka, kiedy to otwierał mi drzwi, i poczuł ode mnie zapach papierosów swojej siostry. _ Odszedłeś z „Foki"? To niewydarzona drużyna — próbował nawiązać rozmowę o sporcie. _ Raczej słaba drużyna — sprostowałem. Piłka wodna mnie już nie interesowała, lecz nie przypadł mi do gustu epitet i jakiś jego fioletowy odcień. W drużynie jak wiadomo, został Soliter, no 2 Andrius. W hallu niekiedy zjawiał się ojciec Mig!e. O architekcie Re-mjgiusie Girdianisie nie słyszałem jeszcze dobrego słowa. Oskarżano go o to, że zatłoczył rzekomo stare miasto tak zwaną neokla-Sy! ^ się do kuchni. Przed lustrem buczała Henrikasa,^ maszynka °°ęe\e' lenia, kiwnął mi ręką, lecz nie próbował mówić o sporcie. ^ brując wiązanie krawata, jak gdyby wybierał się na jaką5 czystość, ukazał się Remigius Girdianis. — O, nasz młody przyjaciel... ^ Nie pozwoliłem mu skończyć. Gniewnie marszcząc nos i ^ jąc się w zmieszaniu za ucho, oświadczyłem, że zamierzam nić się z jego córką. Remigius Girdianis skinieniem zaprosił mnie do pokoju Q°f5 nego. Pogwizdując jakąś modną melodyjkę, wyciągnął z sza^ bliotecznej butelkę koniaku. — Francuski! — uroczyście podniósł butelkę pod światło którymi przestaję, nie są związani ze mną wspomnieniami Matka marzyła, że zostanę architektem, Inżynierem, w szym wypadku — ekonomistą. Nie pomogły żadne parswazje / klęcia zostałem przedstawicielem efemerycznej specjalno^1 fl operatorem filmowym, a potem telewizyjnym. W tym punkci® ^ ustąpiłem i do tego na jakiś czas ograniczała się moia ^ dzielność. Tak więc jeżdżę do pracy i z pracy obcymi uli^ \ o brzasku otaczają mnie nieznajome ściany... rzeczy; ludz1 ii ciństwa ani lat młodzieńczych. Wszystko trzeba od nowa wać, pojmować — tak jakbyś czytał po raz drugi tę samą ksjG / jak wiele' z niej przedtem nie zrozumiałeś przede wszystką ff Migle. Jej kroki, głos, jej cień na ścianach pokoju, odbiclf^j|f lustrze, w szkłach okiennych. Jeszcze nigdy dźwięki nie ^c1 mi tak wiele. Szelest sukienki, kiedy Migle ubiera się, czy r°z ra. Albo wyraz jej twarzy — rysy nie są specjalnie oryginC1 q\u lecz stają się niepowtarzalne, wystarczy, że się uśmiechnie, f wybuchnie aniewem albo zamyśli się. Wszyscy widzą jej ' w ten sposób, czy tylko ja }eden? Wypróbowałem nie raz jej je\ broć — wszystkim się podzjeli, wszystko odda bez żalu..-ignorancję — potrafi wrzucić do jednego worka bzdurę ' fi\9 prawdę istotną sprawę... Nie słucha, gdy opowiadam, pyta# czekając na odpowiedź^. (cdn)