I Trwa V Plenum KC PZPR rspekfywiczny program budownictwo mieszkaniowego WARSZAWA (PAP) wych przedsiębiorstw budow- Wczoraj rozpoczęło się w Warszawie V plenarne posie- lanych i przemysłu materia- dzenie Komitetu Centralnego Polskiej Zjednoczonej Par- łów budowlanych, spółdziel- tii Robotniczej. Tematem dwudniowych obrad jest per- czości mieszkaniowej ora7 spektywiczny program budownictwa mieszkaniowego. przedstawiciele stowarzyszeń Na Plenum zaproszeni zo- nomiczni komitetów wojewód2 naukowo-technicznych. Y Obraduje V Plenum KC PZPR. Na zdjęciu: Prezydium i fragment sali obrad. Przemawia tow. E. Gierek. CAF — Langda — telefoto stali ministrowie resortów go- kich PZPR, a także działacze spodarczych, sekretarze eko- partyjni i gospodarczy kluczo- PROLETARIUS7E WSZYSTKICH KRAJÓW ŁĄCZCIE Sl£! art do maturaSnych finałów (Inf. wl.) ZNÓW jak. ROK XX Na zdjęciu: Maturalną pracę z języka polskiego pisze Aleksandra Szarpińska z Technikum Elektronicznego w Koszalinie. Fot. J. Piątkowski O godz. 8.30 już skupieni nad arkuszami papieru. Do IZNOW jak. co roku — dyspozycji 5 godzin. Dłuższa maturalny [maj. Około 3 chwila namysłu, ułożenie pla-tys. absolwentów ostat- nu pracy, zaczyna się pisanie... nich klas' liceów ogólnokształ- Zainteresowaniem cieszyły cących, zawodowych i techni- się wszystkie tematy, trudno ków naszego województwa dziś jeszcze określić, który rozpoczęło wczoraj egzaminy największym. Po zakończeniu dojrzałości. Ze starannie ma- egzaminu — pierwsze relacje skowaną tremą, ale bardzo dla zatroskanych mam, które przejęci zbierali się w aulach przygotowywały śniadania i salach szkolnych. Okolicznoś zdającym, no i" dla kolegów z ciowe dekoracje, ■ na stołach klas III przeżywających „na kwiaty podkreślają uroczysty zapas" egzaminacyjne emocje. charakter maturalnych dni. Wieczorem było jeszcze ostat-^ Tradycyjnie — na początek nje przewertowanie podręcz-pisemny egzamin z języka pol ników i notatek z kolejnego skiego. Punktualnie o godz. 8 maturalnego przedmiotu. Dziś zasiadają za stołami członko- — egzamin pisemny z mate-wie komisji egzaminacyjnych. matyki. (bo) Ogromna cisza towarzyszy kulminacyjnemu momentowi otwierania zalakowanych kopert z tematami egzaminacyjnymi. Po odczytaniu ich treści na twarzach większości zdających pojawia się wyraz odprężenia. Do wyboru jeden z trzech następujących tematów: 1. „Jaką rolę w kształtowaniu postawy patriotycznej i budzeniu poczucia odpowiedzialności obywatelskiej spełniła twórczość Jana Kochanowskiego i Ignacego Krasickiego". 2. „Pierwszym obowiązkiem człowieka jest pracować" — rozwiń myśl Stanisława Staszica na podstawie wybranych utworów literatury polskiej". 3. „Uzasarf^M słowa Juliana Tuwima o Wła dysławie Broniewskim: posiadł niezwykłą tajemnicę nasycania życia i walki poezją, a poezji — życiem i walką". Blokada DRW pogwaiceniem prawa międzynarodowego dianie rzmse rouwIM HANOI, WASZYNGTON, PARYŻ (PAP) Samoczynne działanie min u wybrzeży DRW rozpocznie się dziś o godz. 11.03 czasu warszawskiego. Agencja AFP zwraca uwagę, że akcja ta przy równoległym nasileniu bombardowań lotniczych i ostrzeliwań z okrętów wojennych terytorium DRW doprowadziła do intensyfikacji woj ny indochińskiej na skalę nie notowaną do tej pory. Aktualnie w Hajfcngu i innych portach przebywa 36 statków różnych bander. Mimo że w czwartek porty te mogą zostać całkowicie zablokowane nie notuje się aktualnie ruchu jednostek morskich. Cena 50 gr. Nakład: 135.946 SŁUPSK ORGAN KW PZPR W KOSZALINIE Czwartek, 11 maja 1972 r» Nr 132 (6253) Przygotowania do V Plenum trwały — jak wiadomo — wiele miesięcy. W ciągu tego czasu wszechstronnie zba dano i przeanalizowano materiały i projekt uchwały plenum. Były one dyskutowane z szerokim gronem aktywu społeczno-gospodarczego. Wiele uwąg i propozycji zgłosiły komitety wojewódzkie partii, organizacje społeczno-zawodowe i resorty. Obrady Plenum otworzył I sekretarz KC PZPR — Edward Gierek. Wygłosił on też przemówienie wprowadzające do dyskusji. (Omówienie przemówienia zamieszczamy na str. 3). Po przemówieniu I sekretarza KC rozpoczęły pracę zespoły robocze V Plenum. Powołano 5 zespołów: do spraw polityki i programu mieszkaniowego; do spraw budownictwa przemysłu mieszkaniowego; do spraw rozwoju aglomeracji miejsko-przemysło-wych; do spraw rozwoju wsi Zjazd Stronnictwa Demokratycznego (INF. WŁ.) W sebote rozpocznie obra dy w Koszalinie VI Wojewódzki Zjazd Delegatów Stronnictwa Demokratyczne go. Zjazd podsumuje rezulta ty działalności Stronnictwa w naszym woiewództwie w latach jakie upłynęły od V Zjazdu, który odbył się 27 kwietnia 1968 roku. Do SD należy ogółem 3500 osób skupionych w 126 Kołach. Najwięcej członków Stronnictwa rekrutuje się ze środowisk rzemieślniczych i pracowników administracji. W nastepnej kolej ności są nauczyciele i wychowawcy. inżynierowie i technicy oraz ekonomiści. Podejmowane przez instancje SD oraz koła terenowe wnioski były często przedkładane pod obrady sesji i komisji rad narodowych. oraz na posiedzeniach prezydiów MRN, PRN i W RN. 167 radnych w naszym województwie należy do Stronnictwa, a ponadto 122 członków SD działa w komisjach rad. Są oni zorganizowani w 31 klubach radnych SD. Sobotni Zjazd Stronnictwa wytyczy kierunki dalszego działania na najbliższe lata oraz wybierze nowe władze. Wojewódzki Ko mitet i Wojewódzka Komisję Rewizyjna SD. CLL) S5S Organ KC Partii Pracujących Wietnamu w artykule „Szczególnie niebezpieczne wy zwanie" podkreśla, że DRW jest krajem niezależnym i suwerennym. Decyzją Nixona zaminowania portu w- Hajfon-gu i blokady wybrzeża Wietnamu Północnego narus'za poważnie podstawowe zasady pra wa międzynarodowego. Jest to wyzwanie również dla krajów utrzymujących sto sunki z Wietnamem. Ostatnie pociągnięcia — podkreśla dzień nik — nie przyniosą sukcesu, na jaki liczy Nixon. Naród wietnamski będzie walczył do Mffilt W niektórych kioskach „Ruch" jest jeszcze w sprzedaży majowy Umer „Pobrzeża", w którym znajduje; się wieie materiałów związanych z Dniami Oświaty, Książki i Prasy. Miesięcznik przynosi informator o literat-cli kos-al ń-skich, artykuł o czytelnictwie prasy i felieton na marginesie rozprawy sądowej przeciwko dziennikarzowi, rozmowę z rektorem Wyższej Szkoły Morskiej w Szczecinie, reportaż o niepokojach szkół wiejskich. póki na ziemi wietnamskiej bę dzie choć jeden agresor. Decyzja Nixona o zaminowa niu portów DRW, czyli faktycznej blokadzie tego kraiu wywołała powszechne zaniepo kojenie i oburzenie w świecie. Trwają demonstracje: w Paryżu zorganizowała taką FPK i CGT, w Japonii partie opozycyjne i także związki za wodowe, w Szwecji spontanicz nie protestuje całe społeczeństwo. Stanowczy protest przeciw nowym akcjom wojennym USA zgTosił rzecznik delegacji DRW na rozmowy paryskie i delegacja Tymczasowego Rządu Rewolucyjnego Republi ki Wietnamu Południowego. Rzecznik tej delegacji domagał się stanowczo, by administracja Nixona podjęła poważ ne rokowania przy paryskim stole konferencyjnym. Minister spraw zagranicznych Fran | cii, M. Schumann uważa tak-. że. iż rzeczą najistotniejsza iest. by został odnowiony dią log miedzy stronami walczący mi, ponieważ rozwiązanie po-j lityczne konfliktu wietnamskie J go jest możliwe. Interesujący 1 „pogląd" na tę sprawę wyraził na konferencji prasowej doradca prezydenta Nixona, H. Kissinger; chcąc zatrzeć fatalne wrażenie, jakie wywoła ła w USA i na całym świecie decyzja Nixona skarżył się. iż było to „trudne i przykre" lecz „jedynie honorowe wy iście z sytuacji". Utrzymywał on, że Stany Zjednoczone są nadal gotowe do negocjacji i rozmów w sprawie rozwiązania konfliktu, lecz nie podej ma żadnej inicjatywy dopro-wadzajacej do ustanowienia w Sajgonie „reżimu komunistycz nego". przy czym dla Kissinge ra rząd koalicyjny z udziałem przedstawicieli sił patriotycz nych już jest „reżimem komu nistycznym". W Stanach Zjednoczonych decyzja Nixona wyparła z kampanii wyborczej wszystkie problemy krajowe. Wojna sta ła się tematem nr 1 i wywołuje wielkie zaniepokojenie. Pretendenci demokratyczni do stanowiska orezydenta jednogłośnie potępiają (poza Geor- (Dokończenie na str. 2) Dziś^ nadal będzie w Polsce zachmurzenie umiarkowane, okresami duże.Miejscami opady oraz lokalne burze. Temperatura maksymalna od 14 na północnym wscho dzie, 13—18 st w dzielnicach centralnych, do ok. 20 na zachodzie. Wiatry słabe i umiarkowane z kie runków południowych i południowo-wschodnich. (Dokończenie na str. 2) * Rolnicy czekają na deszcz * Wolka z chwastami sprawą pilnq * Suszarnie Już w akcji Kończymy sadzenie ziemniaków s ADZENIE ziemniaków kończymy o ponad dwa tygod prowizorycznych zbiornikach w naszym wojewódz- nie wcześniej, toteż — jeżeli retencyjnych Wiele uwagi te] twie przebiega w tvm tylko w najbliższych dniach sprawie poświęcić powinna reku wyjątkowo szybko i spadna deszcze — należy się służba rolna. sprawnie". Ocenia się, te prace spodziewać ładnych zbiorów^ końCienie na str. 3) w tej dziedzinie zaawansowane Na op^dy deszczu rolnicy są w około 90 tfroc. Planowa czekają z utęsknieniem. Na pnn7 u7 r.rf-owrpn w piarżystych, słabych dębach ™ Z Ciemniaków na obszarze 250 glebie dotkliwie daje se we ek„ńCTeniu. Ośro- znaki roślinom. Rzadkie są '' ab„nił wvsnlto ,„vda.ine Wchody zbcz iaryeh tu i •ówdzd. na górkach żółkną ny obszar uprawy wynosi 110 tys. ha o 1 tys ha więcej niż w zeszłym roku, wiele jednak wskazuje na to, że plan ten zostanie dość znacznie przekroczony. Powierzchni^ upra wy ciemniaków powiększaia zasiewy ominie, słaby iest do przede wszystkim ci Lndywi- rost traw na gorszych pastwis dualni rolnicy, którzy posta- kach. Poziom wód grunto- nowili specjalizować się w cho wych w g^bie nadal iest bar wie trzody chlewnej. Dodaj- dzo niski i konieczne iest, my. że w porównaniu z ro- aby rolnicy w miarę możli- kiem ubiegłym sadzenie ziem wośpi przegradzali kanały i niaków w województwie za- strułnyki, gromadząc wodę w SPOTKANIE MINISTRÓW * LONDYN W przyszłą środę w Paryżu spotkają się ministrowie spraw zagranicznych Francji, Maurice Schumann i W. Brytanii — Alec Douglas-Home. Mają oni prowadzić rozmowy na temat stosunków Wschód—Zachód, sytuacji w Wiet namie oraz na Bliskim Wschodzie a także problemów dotyczących „Wspólnego rynku". BEZROBOTNI WETERANI * WASZYNGTON Liczba bezrobotnych weteranów wojny wietnamskiej, wzrasta z każdym rokiem i obecnie wynosi 340 tys. PRZEMYT * WIEDEŃ Na terytorium ziem Górnej Austrii niedaleko granicy z NRF policja austriacka w samochodz;e--chłodni wykrvła ok. 630. kg. ładunek haszyszu. Ocenia sie, że jego wartość wynosi ok. 40 milionów szylingów. ZAKONCZENIE WIZYTY -* KAIR Prezydent Egiptu Anwar Sadat opuścił Trypolis i udał sie w drogę Dowrotna do kraju po zakończeniu dwudniowej wizyty oficjał nej w Libii. TlUionad 700 delegatów z 28 stanów USA. czeskie sadza rki riowesro tyr»u. Pojemnik sadrarki mieści <>ko ło 600 k? ziemniaków Przy pomocy tej maszyny .ieden traktorzysta w ciągu 8 ęodzin pracy sadzi ciemniaki na obszarze 3 — 3,5 ha. Na zdieciu — nowa sadzarka w czasie pracy. Fot J. Lesiak H OLARSHI IMJGM Przerwa w ataku RED. JANUSZ STERNOWSKI TELEFONUJE Z GERY Kiedy przed kilkoma miesiącami wyznaczono kadrę szosowców na jubileuszowy Wyścig, kibice bvli spokcfjni o wyniki biało-czerwonych w walce z najlepszymi amatorami i potęgami kolarstwa Europie. Nazwiska Szurkowskiego. Czechowskiego czy Ha nusika liczą się wvso'ko w tej hierarchii Z wyścigów, w których nasi reo^ęzentanci szlifowali swoja formę, płynęły optymistyczne meldunki, aż tu nagle wypadek Zenona Czechowskiego w Warszawie pozbawił nasz zespół kapitana drużyny i doskonałego stratega. Wystartowaliśmy w osłabianym składzie. Na TI etan;e do Berlina kolejnv wy na.dek wyeliminował z zespołu bojowego zawodnika. Jednego z f worytów tegoroczne go Wyścim — Zygmunta Ha nusika. Wydawało się, ze -ses gól biało-czerwonych pozbawiony dwóch głównych filarów załamie się. straci serce do walki i wszelkie szanse na sukces. Dziś mogę powiedzieć. że tak nie iest A Drzykładami na tosa rezulta tv uzyskane na oieciu pierwszych etapach Wyścigu długości 615 km. (Dokończenie na str. 8) Str. S GŁOS nr 132 (6253) W KRAJU. ■¥■ W WARSZAWIE OBRADUJE, pod patronatem premiera Piotra Jaroszewicza VI Międzynarodowy Kongres Ekonomiki Regionów, w którym uczestniczy ok. 350 naukowców i działaczy samorządowych oraz terytorialnych z 18 krajów świata. * Z OKAZJI ŚWIĘTA NARODOWEGO Laosu, przewodniczący Rady Państwa, Henryk Jabłoński wystosował depeszę gratulacyjną do króla Laosu Sri Savang Vatthany. * ZESPÓŁ SĄDU KRAJOWEGO W BOCHUM (NRF) zakończył 2-dniową wizję lokalną w Tarnowie. Wizja odbywała sie na terenie b. więzienia i siedziby gestapo, a także aa tarnowskich cmentarzach oraz na terenie b. getta. INA ŚWIECIE * MINISTERSTWO SPRAW ZAGRANICZNYCH ChRL opublikowało oświadczenie stwierdzające, że amerykańskie siły morskie i powietrzne zaatakowały i uszkodziły dwa chińskie statki transportowe u wybrzeży prowincji Nghe An (OKW). Rząd chiński ostro zaprotestował przeciwko temu atakowi. ■¥■ W HELSINKACH ZEBRAŁY SIĘ grupy robocze delegacji radzieckiej i amerykańskiej, prowadzące Tonowania w sprawie ograniczenia zbrojeń strategicznych (SALT). MINISTER OBRONY Związku Radzieckiego, marszałek Aa- I driej Greczko rozpoczął 4-dniową oficjalną wizytę w Syrii. Światowa Organizacja Zdrowia (who) podjęła decyzję., iż jedynie Chińska Republika Ludowa może być w niej reprezentowana. Za wnioskiem w tej sprawie padło 76 głosów, 15 przeciwko a przedstawiciele 27 państw wstrzymali się od głosu. * W PRADZE PODPISANO KONTRAKT na dostawę przez Polskę do CSRS fabryki kwasu siarkowego o wydajności 3©Q tys. ton na rok. * ^ WIZYTĄ DO RUMUNII udaje się delegacja partyjno-rzą-dowa NRD pod kierownictwem I sekretarza KC SED, Ericha Honeckera i premiera NRD, Willi Stopha Przedstawiciele obu państw podpiszą układ o przyjaźni, współpracy i wzajemnej pomocy między obydwoma krajami. -¥• LUDVIK SVOBODA, członek Prezydium KC KPCz, prezy-udał si* do Moskwy * krótką wizytą na zaproszenie KPZR. Wyzwanie rzucone rozsądkowi (Dokończenie ze str. 1) gem Wallacem) blokadę DRW. Protesty i burzliwe demonstracje młodzieży odbywają się w ośrodkach akademickich i wielu miastach USA doszło do sparaliżowania niektórych autostradach. Komitet koordynujący akcje prze *"vciwko wojnie w Wietnamie za mierzą urządzić marsz na " Waszyngton. Na decyzję Ni-xona tak czuły instrument jak giełda nowojorska zareagował poważnym spadkiem akcji. Spadł kurs dolara na gieł- chuh LOndynU' Paryża 1 Zury łudniowym ta wietnamskiego leży tylko lia drodze rokowań i przypora niał, iż wielokrotnie oferował swoje dobre usługi. Kurt Waldheim przeprowadził rozmowy ze stałymi członkami Rady Bezpieczeństwa w spra-ruchu na wie ewentualnego wniesienia problemu wietnamskiego na forum Rady. Stały przedstawi ciel Związku Radzieckiego w ONZ, amb. Malik zwrócił się z prośba o spotkanie z sekre tarzem generalnym ONZ Wald heimem dla omówienia próbie mu wietnamskiego. Tymczasem w Wietnamie Po z niesłabnącym Spkwłar. ffan.,,]n rozmachem rozwija się ofensy Knrf u/ iA generalny ONZ wa si} wyzwoleńczych. Bata- Ma tCczy ° Eiówny ośrodek cscnie, w którym podkreślił strategiczny Centralnego Pła-powagę obecne, sytuacji mię- skowyżu, miasto Kontum. dzynarodowej i zwrócił się z apelem do wszystkich zaintere sowanych sstron o działanie z maksymalną powściągliwością. K. Waldheim wyraził przekonanie, że rozwiązanie konflik Śmierć motocyklisty (Inf. wł.) We wtorek, po godz. 22 doszło do tragicznego wypadku na trasie Ustka — Duninowo (pow. słupski). Jadący motocyklem 21-letni Zdzisław Łapszys z Ustki uderzył w przydrożne drzewo Kierowca zginął na miejscu. Prawdopodobną przyczyną wypadku była nadmierna szybkość. (tem) Szef reżimu sajgońskiego Nguyen Van Thieu ogłosił w Wietnamie Południowym stan wyjątkowy. Lotnictwo USA bombardo-. wało Hajfongi. Hanói i gęsto I zaludnione dzielnice, zburz^n® 'też wiele zabytków historycznych. Obrona przeciwlotnicza DRW zestrzeliła 14 samolotów, ujęto też 3 pilotów USA. Korespondent agencji France Presse w DRW informuje, że rozpoczęto już prace nad rozminowaniem portu w Haj-fongu. Informację taką przeka zał wczoraj dziennikarzom zagranicznym dyrektor portu. Wbrew zapewnieniom prezydenta Nixona — pcwi©tteiał 6w rektor — miny są być już czynne. Żegluga b^d^e kontynuowana i zrobimy wszy stko co niezbędne w tym cekt. V Plenum KC PZPR (Dokończenie ze str. 1) i małych miast ©raz do spraw rozwoju spółdzielczości mieszkaniowej. Przedmiotem obrad zespołu pierwszego, któremu przewód niczy Tadeusz Iiejm — I sekr. KW PZPR w Gdańsku, są m. in. zadania i cele polityki mie szkaniowej oraz zasady rozdziału mieszkań, formy budów nictwa mieszkaniowego oraz zasady jego finansowania, o-kreślenie potrzeb mieszkaniowych i rozmiarów budownictwa oraz polityka standardowa w odniesieniu do osiedli, budynków i mieszkań. W zespole drugim — pod przewodnictwem Tadeusza Py-ki — sekretarza KW PZPR w Katowiaaeh — dyskutuje się nad technologiami w budownictwie wielorodzinnym, bazą przemysłową kombinatów i przedsiębiorstw budowlanych i nad rozwojem ich zdolności produkcyjnych oraz przedsiębiorstw specjalistycznych, nad formami organizacyjnymi wykonawstwa i warunkami zwiększenia rozmiarów budownictwa; słowem — nad stworzeniem i rozwojem przemysłu mieszkaniowego. Trzeci zespół, którym kieruje Józef Pińkowski —I z-ca przew. Komisji Planowania przy Radzie Ministrów — poświęci! swe prace takim problemom, jak charakterystyka potrzeb wielkich aglomeracji i rozwój na tym tle budownictwa mieszkaniowego, zagadnienia demograficzne głów nych skupisk miejsko-prze-mysłowych, działalność na tych terenach rad narodowych wreszcie — sterowanie rozwojem wielkich aglomeracji. W zespole czwartym — pod przewodnictwem Ludwika Drożdża, I sekretarza KW PZPR we Wrocławiu rozpatruje się — w oparciu o ocenę sytuacji mieszkaniowej — formy budownictwa mieszkaniowego na wsi i w małych miastach oraz kierunki polityki państwa w tym zakresie, zagadnienia porządkowania zabudowy wsi oraz two rżenia tam centrów handlowo-usługowych i kulturalnych, a także technologię i formy organizacyjne tak wykonawstwa budowlanego, jak i systemu zaopatrzenia materiałowego indywidualnych inwestorów. Tematem prac piątego ze- Komunikat PKO Powszechna Kasa Oszczędności informuje, że siódme kolejne losowanie premiowych bonów o-szcaędnościowych odbędzie się 15 maja W losowaniu wezmą udział wszystkie bony zakupione do dnia 14 maja 19T2 r. społu, którego przewodnictwo powierzono Piotrowi Karpiukowi — I sekretarzowi KW PZPR w Lublinie, są takie sprawy, jak udział członków spółdzielni w finansowaniu budownictwa i zasady rozliczeń, podstawy działania nowego typu spółdzielni (loka-torsko-własnościowej), rozwój służb remontowo-konserwa-cyjnych, doskonalenie form organizacyjnych spółdzielni i zasady działania jednolitych służb projektowo-inwestycyj-nych. Dzisiaj — ciąg dalszy plenarnego posiedzenia KC PZPR. W BUNDESTAGU Odroczenie debaty BONN (PAP) Wbrew machinacjom opozycji, doszło jednak wczoraj do debaty ratyfikacyjnej w Bundestagu nad układami wschodnimi. Wniosek chrześcijańskó-demokratycznej frakcji parlamentarnej o zdjęcie z porządku dziennego obrad sprawy układów, nic uzyskał większości. Debatę ratyfikacyjną rozpoczął deputowany z ramienia FDP, Achenbach, który uzasadniał układ między NRF i Związkiem Radzieckim. Zastrzeżenia chrześcijańskiej demokracji wobec tego układu przedstawił poseł z ramienia CDU, Heck. Układ między Zobowiązania i czyny rolników Przed Świętem Ludowym WARSZAWA (PAP) Trwają przygotowania do licznych uroczystości, manifestacji, okolicznościowych spotkań, a także tysięcy różnorodnych imprez kulturalnych, sportowych, które odbędą się 21 bm., w dniu tradycyjnego Święta Ludowego. PORAŻKA POLSKICH KOSZYKARZY Z HOLANDIĄ W rozgrywanym w Hadze turnie Ju przedolimpijskim w koszykówce mężczyzn reprezentacja Polski niespodziewanie przegrała z Holandią 64:73 (28:37). Porażką tą Polacy zaprzepaścili szanse na zakwalifikowanie się do finału o-limpijskiego w Monachium. _ Taaaka ryba. SOFIA (PAP) Wszystkim amatorom wędkarstwa „oczy wyjdą z zazdrośei" gdy przeczytają, że blisko 80-letni emeryt, Ceko Janów ze wsi Du-nawci położonej nad potężnym Du najem złowił ostatnio w tej rzeee na zwykłą wędkę cztery pofceżHe bieługi Koledzy przyszli z pomo-t cą. Największy okaz ważył sobie W pozostałych meczach padły -'ty11*0 150 kg * dostarczył aż 28 ■wyniki: Francja — Bułgaria 79:75, \ czarnego kawioru. Pozostałe Hiszpania — Włochy 67:66, CSRS i trzy f2*"1" były mniejsze. Jedma — Szwecja 108:07. ważyła 80 kg a dwie następne mia W tabeli prowadzi Czechosłowa- . ^ P° 68 kg wagi. eja -r 8 pkt przed Włochami 7 pkt, ' Gospodarze święta — koła ZSL i organizacje PZPR zaprosiły już na obchody delega cje robotników z dużych zakła dów pracy. Na Lubelszczyźnie, gdzie odbędą się w tym roku centralne obchody Święta Ludowego — związane m. in. z 30 rocznicą pierwszych bitew Batalionów Chłopskich.. Tradycją stało się już, że mieszkańcy wsi witają swe święto masowym udziałem w pracach społecznych. W dniu tym oddawane są do użytku nowe ośrodki zdrowia, wiejskie kluby, świetlice i przedszkola. W tym roku — jak pi szą korespondenci terenowi PAP — czyny społeczne wsi przekroczyły tradycyjne ramy i obok wielu prac porządkowych czy remontów dróg — rolnicy masowo podejmują zo Piotr Jaroszewicz wśród laureatów konkursu Życia Warszawy WARSZAWA (PAP) W siedzibie Rady Ministrów odbyło się wczoraj uroczyste rozdanie nagród laureatom konkursu „Życia Warszawy" i okręgu warszawskiego NOT „Mistrz techniki — Warszawa 1971". W uroczystości uczestniczył premier Piotr Jaroszewicz, któ ry złożył laureatom gratulacje i wygłosił krótkie przemówienie, podkreślając znaczenie konkursu dla rozwoju polskiej myśli technicznej. bowiązania o charakterze produkcyjnym. Będą starali się wyprodukować więcej zboża, mięsa, mleka. Tak jest np. w woj. bydgoskim, łódzkim i koszalińskim. NRF a Polską zreferował Ilaack (SPD), po nim zaś deputowany Bach z CDU mówił o obiekcjach chadecji wobec tego układu. Jako pierwszy w dyskusji zabrał głos kanclerz Brandt. Apelował on, by po dwuletnim rozważaniu szczegółów spojrzeć na całokształt zagadnienia, a więc na układy ze Związkiem Radzieckim i Polską, czterostronne porozumienie w sprawie Berlina Zachodniego, układ komunikacyjny z NRD oraz inne posunięcia w zakresie wzajemnej poprawy stosunków między obu państwami niemieckimi. W czasie przerwy zebrały się oddzielnie wszystkie trzy frakcje parlamentarne. Obrady Bundestagu nad Układami Wschodnimi została przerwane do przyszłej śród*. Parlament zebrać się ma tego dnia o godz. 14. Targi paryskie Prezydenł Pompidou zwiedzi! pawilon polski ii" ZWOLNIENIE PASAŻERÓW SAMOLOTU BELGIJSKIEGO PARYŻ LONDYN (PAP) Ponad 2Ó godzin spędzili pasażerowie „Boeinga -70V" na lotnisku Lod pod Tel Awiwem, uwięziem Znów umorzenie śledztwa przeciw zbrodniarzowi wojennemu BERLIN ZACH (PAP) Prokuratura Berlina Zachodniego powiadomiła o przerwaniu śledztwa w sprawie byłego aktyw nago działacza hitlerowskiego. Hansa Heinsena. Decyzja ta wywołała powszechne oburzenie, p«rai»waź Kem son — jak podkreśla prasa — jest współodpowiedzialny za zamordowanie tysięcy obywateli francuskich w okresie, kiedy „działał" on w okupowanej Francji jako sturmbannfuehrer ss. Hiszpanią, Bułgarią, Francją i Polską po 6 pkt, Holandią 5 pkt i Szwecją 4 pkt. POLSKA — SZWAJCARIA 8:0 Rozegrany wczoraj w Poznaniu towarzyski, międzypaństwowy mecz piłkarski między reprezentacjami Polski i Szwajcarii nie przy niósł sympatykom futbolu, przybyłym na Stadion 22 Lipca, spodziewanych emocji. Pojedynek, po słabej i bezbarwnej grze za koń- • czył się wynikiem bezbramkowym 0:0. Drużyna polska po dobrym meczu z Bułgarami wczoraj zawiodła we wszy@t33cb liniach. W dniu 3 maja 1972 roku zmarł śmiercią tragiczną Mikołaj Kuzenczak kierowca Placówki Transportowej Centrali Handlowej Zbytu Ryb w Rastowie Wyrazy głębokiego współczucia RODZINIE składają: DYREKCJA, RADA ZAKŁADOWA I WSPÓŁPRACOWNICY przez czterech komandosów palestyńskich z organizacji „Czarny Wrzesień". Sterroryzowali oni załogę samolotu belgijskich linii lot niezyeh „Sabena", lecącego na tra sie Bruksela — Tel Awiw i pe wy lądowaniu na lotnisku pod Tel Awiwem domagali się uwolnienia przez władze izraelskie 190 wynaie nionych z nazwiska więźniów palestyńskich. W przypadku odrzucenia tego żądania komandosi gro zili wysadzeniem samolotu w powietrze wraz z 90 pasażerami i 10 członkami załogi. Pertraktacje władz izraelskich prowadzone z porywaczami przy udziale delegacji Czerwonego Krzy ża nie przyniosły rezultatów Wła dze izraelskie odrzuciły żądanie komandosów. Tymczasem grupa spadochroniarzy izraelskich, przebranych za techników z PARYŻ (PAP) Międzynarodowe Targi Pary skie odwiedził prezydent Repu bliki Francuskiej, Georges Pompidou. W czasie przeszło dwugodzin nej wizyty prezydent zwiedził kilka pawilonów zagranicznych w tym także pawilon Polski. U wejścia do pawilonu pol-sikiego szefa państwa francuskiego powitali: wiceminister handlu zagranicznego PRL — Stanisław Długosz i charge Proces w Splicie BELGRAD (PAP) Przed Sądem Karnym w Splicie trwa proces 23-letniego studenta Wydziału Elektrotech niki, Ante Stambuka, b. przewodniczącego Związku Studen tów Splitu oraz b. wiceprzewodniczącego Związku Studen tów Chorwacji. W tej samej sprawie odpowiada również 23-letni student Wydziału Pra wa, Damir Petrict. Są oni obaj oskarżeni o popełnienie przestępstw przeciwko ludności i krajowi, a także o działalność kontrrewolucyjną przeciwko państwu i ustrojowi społeczne mu. Jednocześnie ten sam trybu nał będzie rozpoznawał sprawę przeciwko adwokatowi Branko Sekule oraz aplikantce Vanji Mladinie oskarżonym o udzielenie pomocy sprawcom przestępstw tego samego typu. Branko Sekuła będzie sądzony zaocznie, ponieważ zbiegł za granicę. Odnaleziono dwóch żywych górników z kopalni srebra NOWY JORK (PAP) d'affaires PRL we Francji — Jerzy Feliksiak oraz radca han dlowy ambasady PRL — Witold Górski. „Bardzo się cieszę — oświadczył prezydent Pom pidou — że znajduję się wśród polskich przyjaciół. Nie bójcie się być bardziej ofensywni na rynku francuskim. Kupujcie również więcej od nas. Mam nadzieję, że przed wizytą pana Edwarda Gierka we Francji będzie jeszcze okazja do skon kretyzowania szeregu k on trak tów polsko-francuskich". Kierowniczka polskiego pawilonu, Irena Janiak wręczyła prezydentowi Francji piękny pas słucki wykonany przez A-licję Wójcik. OBŁAWA NA PORYWACZA NOWY JORK (PAP) Oddziały wojska i policji przeszukują dzikie górzyste okolice północnym Hondurasie, usiłując pochwycić osobnika, który wy skoczył na spadochronie z samolotu pasażerskiego „Boeing-727' unosząc ze sobą 300 tys. dolarów okupu, otrzymanego od towarzystwa "Pastern Airlines". Pory- j wacz ten W zamian za uwolnienie } pasażerów zażądał od towarzystwa lotniczego, oprócz okupu, 6 spa- kjrfy dochronów oraz żywności i sprzętu' koniecznego w dżungli. Władze Hondurasu wyznaczyły nagrodę 500 dolarów za informacje o przestępcy, który wyskoczył w słabo zaludnionej okolicy, pozbawionej dróg i osiedli ludzkich. Panuje przekonanie, że mimo zapa sów żywności i wody pitnej przestępca nie wyżyje długo w dżungli. Po 7 dniach poszukiwań w a-merykańskiej kopalni srebra w miejscowości Kellogg odnaleziono dwóch górników, którym udało | się ujść z życiem z pożaru, jaki obsługi portu lotni- dotychczas szaleje w kopalni. czego, zdołała dostać się do samolotu i opanować sytuację. Dwoje porywaczy — mężczyzna i kobieta — zostało zabitych 1 dwoje rannych. Trzech pasażerów i dwóch żołnierzy izraelskich odniosło także rany. Przeżyli oni 7 dni na głębokości 1.600 metrów pod ziemia Przez jakiś czas odżywiali się żywnością znalezioną przy swoich zmarłych kolegach. W dalszym ciągu nieznany jest los 44 górników. Wyrazy głębokiego współczucia lekarzom medycyny Krystynie Cywińskiej i Michałowi Zacharczukowi z powodu zgonu OJCA składają PRACOWNICY POWIATOWEJ PRZYCHODNI OBWODOWEJ w MIASTKU Dnia 10 ma.ia 1972 roku zmarła w wieku lat 45 Stanisława Pietrzak kierownik działu administracyjno-socjalnego Zakładów Przemysłu Wełnianego w Złoeieńcu. Wyrazy głębokiegfo współczucia Mężowi i Rodzinie składają: DYREKCJA, KOMITET ZAKŁADOWY, RADA ZAKŁADOWA, RADA ROBOTNICZA i WSPÓŁPRACOWNICY ZPW W ZŁOCIE#CU Wyrazy głębokiego współczucia dyrektorowi Koszalińskich Zakładów Drobiarskich w Sławnie inż. Wacławowi Rosiakowi z powodu zgonu OJCA składają PRACOWNIC! ZAKŁADÓW i GŁOS nr 132 (6253) MIESZKANIE NAJISTOTNIEJSZYM SKŁADNIKIEM programu podnoszenia stopy życiowej ludności Wprowadzenie do dyskusji, wygłoszone przez I sekretarza KC tow. Edwarda, Gierka na V Plenum KC PZPR BIURO Polityczne wnosi pod obrady dzisiejszego plenarnego posiedzenia KC PZPR — program perspekty wicznego rozwoju budownictwa mieszkaniowego w Polsce. Taki kompleksowy pro gram zasadniczej poprawy sytuacji mieszkaniowej przedsta Wiamy po raz pierwszy. Dotyczy on jednej z najważniejszych dziedzin społeczno-gospodarczego rozwoju kraju. Priorytetowe znaczenie kwestii mieszkaniowej potwierdziła dyskusja przed VI Zjazdem i na VI Zjezdzie, jak również szerokie konsultacje przeprowadzone w toku przygotowań do obecnego posiedzenia Komitetu Centralnego. Zapewnienie każdej polskiej rodzinie samodzielnego mieszkania, wymagać będzie zbudowania co najmniej 7,3 min mieszkań do końca 1990 roku. Musimy w najbliższym dwudziestoleciu oddać do u-żytku 2,5 raza więcej mieszkań niż zbudowaliśmy w latach 1951—1970. Oznacza to, że już w końcu lat siedemdziesiątych powinniśmy corocznie oddawać do użytku 11—12 nowych mieszkań na każdy tysiąc mieszkańców. Nasz podstawowy cel — odrębne mieszkanie dla każdej rodziny — chcemy osiągnąć już w połowie lat osiemdziesiątych. Wymagać to będzie bardzo dużego wysiłku i dobrej organizacji, bowiem dla "Wykonania tego wielkiego pro gramu mamy niewiele czasu. Dlatego w obecnym pięcioleciu musimy zarówno znacznie zwiększyć rozmiary budownictwa mieszkaniowego jak i wykonać wielką pracę w dziedzinie przygotowania warunków dla poważnego wzrostu tego budownictwa w latach następnych. Musimy w szczególności przezwyciężyć szereg trudności, które dotychczas hamowały rozwój budownictwa mieszkaniowego. W latach 1971—1975 zbuduje my, jak to przewidują skorygowane już założenia planu, 1.080 tys. mieszkań. Być może i tę wielkość uda się nam przekroczyć. Dotychczasowe rezultaty dają dobrą prognozę dla rozwoju budownictwa mie szkaniowego w obecnym pięcioleciu. Trzeba jednak wyraźnie powiedzieć, że nie przy niesie ono jeszcze zdecydowanej poprawy sytuacji mieszkaniowej. Stawiając pytanie: czy blisko dwudziestoletni okres jaki przyjęliśmy dla realizacji programu nie jest zbyt długi, lub czy zadania w nim zawarte nie są zbyt małe — mówca stwierdził: Obowiązuje nas myślenie realistyczne, ścisłe określenie możliwości i nie dopuszczenie do przekroczenia granicy, poza którą plany mogą przekształcić się w zobowiązania bez pokrycia. U-ważamy, że program, który przedstawiamy jest właśnie wykładnikiem naszych obecnych możliwości. Aby go wykonać, musimy usunąć nawarstwione w wielu gałęziach gospodarki znaczne dysproporcje i odrobić zapóźnie-nia. W tych warunkach nie możemy dziś ustalać większego programu. Zrobimy natomiast wszystko, by szybciej zrealizować cele i zadania, które dziś proponujemy. Nazwaliśmy ten program perspektywicznym programem budownictwa mieszkaniowego. Ale cóż jest celem tego programu? Najczęściej twierdzi się, że chodzi nam o poprawę sytuacji mieszkaniowej obywateli kraju. Odpowiedź ta nie odzwierciedla w pełni istoty i treści przedstawionego programu. Poprawa sytuacji mieszkaniowej następowała w naszym kraju stale. W ciągu 27 lat oddano do użytku blisko 3 min nowych mieszkań, co poprawi ło warunki życia przeszło 9 min obywrateli. Mimo tego o-gromnego dorobku, wiemy, że był on daleki od społecznych oczekiwań i potrzeb. Jednocześnie — przypomniał I sekretarz KC — w drugiej poło wie lat sześćdziesiątych dostrze galnie zmniejszał sie udział in westycji mieszkaniowych w ca łości nakładów inwestycyjnych, słaba dynamika wzrostu zadań ilościowych, a ograniczę nie środków próbowano rekompensować pogarszaniem standardu budowanych mieszkań, a przecież budownictwo mieszkaniowe to ważny czynnik dynamizowania rozwoju naszej gospodarki, lepszego wry korzystania jej zdolności pro dukcyjnych i wreszcie istotny składnik konsumpcji. Warunki mieszkaniowe — to jedna z najważniejszych przesłanek a-wansu kulturalnego i cywilizacyjnego ludzi oraz realizacji humanistycznych celów, ja kie stawia socjalistyczny u-strój. Właśnie takie szerokie rozu mienie kwestii mieszkaniowej jest istotą programu. który przedstawiamy plenum KC. Uznajemy, zgodnie z powszech nie wyrażana opinia społeczna, że mieszkanie stanowi jeden z najistotniejszych składników ogólnego programu podnoszenia stopy życiowej ludności, że jest ono warunkiem stabiliza cii i rozwoju rodziny. Rozwój budownictwa mieszkaniowego oraz właściwa polityka jego finansowania i przydziałów służą lepszemu wykorzystaniu zdolności produkcyjnych prze mysłu i rolnictwa. a wiec sprzyjają osiąganiu społeczno--ekonomicznych celów zawartych w uchwale VI Zjazdu na szej partii. Naszej młodzieży musimy zapewnić nie tylko miejsca pra cy, ale również dogodne warunki dla założenia rodziny, dla rozwoju intelektualnego i zaspokajania rosnących aspiracja. Przedkładany dziś program powinien stać się ogólno narodowym zadaniem aktywizującym siły i inicjatywę milionów obywateli. Nasz program obejmuje wprawdzie okres obecnego dwudziestolecia, mowa w nim o roku 1990 jako dacie granicz nej, ale przecież budowane dziś mieszkania, osiedla, dziel nice i miasta służyć mają również, następnym pokoleniom. Jeszcze przez kilka lat znaj dować się będziemy pod presją deficytu mieszkaniowego. Jednakże nie możemy kierować się tylko potrzebami dnia dzisiejszego. Musimy brać pod uwagę przyszłe potrzeby i wy magania stawiane mieszkaniom na przełomie XX i XXI wieku. Musimy ponadto określić jak przebiegać będą dalsze procesy urbanizacji kra ju; potrzebna nam jest żarów n|o nowa koncepcja polityki wobec wielkich aglomeracji, jak i odpowiedź na pytanie, jak rozwijać miasta średnie i małe, jaka będzie wizja przy ^szłej wsi polskiej? Szereg tych zagadnień stawiamy w proponowanym programie. Wyprze dził on prace nad planem prze strzennego zagospodarowania kraju. W zasadzie powinno być odwrotnie. Plan przestrzennego zagospodarowania kraju powinien stanowić punkt wyj ścia dla konkretnych ustaleń w dziedzinie programu mieszkaniowego. Nie mogliśmy jednak czekać. Zwracamy się do planistów przestrzennych, urbanistów, architektów, specjalistów wie lu innych dziedzin o przyspie szenie prac nad sformułowaniem odpowiedzi na pytanie, jaki bedzie kształt Polski w roku 2000. Nie można mówić o jednolitej polityce mieszkaniowej w całym okresie dwudziestolecia — ośwfadczył dalej Edward Gierek. — Musi ona być stale dostosowywana do zmieniającej się sytuacji mieszkaniowej ludności. W pierwszym o-kresie realizacji programu będziemy się nadal znajdować pod silną, choć malejącą presją najpilniejszych potrzeb i- lościowych. W tym okresie o naszej polityce powinien decy dować interes ogólno-społecz-ny, a więc priorytety wynikające z konieczności pełniejszego wykorzystania istniejącego i tworzonego potencjału produkcyjnego w kraju. Pierwszeństwo w przydziale mieszkań mieć będą ci, których pra ca przyczyniła się w istotnym stopniu do pomnażania dochodu narodowego i wzrostu wartości ogólnospołecznych. Jest to realizacja socjalistycznej za wszystkiego, co niezbędne, by mogło ono budować szybko, no wocześnie. osiągać wysoką jakość produkcji. Jeszcze w tym 5-leciu konieczne jest stworzenie warun ków dla intensywnego rozwoju nowoczesnego przemysłu mieszkaniowego. W ramach te go przemysłu zostaną zintegro wane w jednolity system zdolności produkcyjne różnych branż pracujących na potrzeby budownictwa mieszkaniowe go. Powinny one w/ pełni za- sady — każdemu według jego pracy. Nie ma zresztą innej możliwości, jeśli chcemy przy spiesząc rozwój gospodarczy, który rozstrzyga o poprawie stopy życiowej społeczeństwa. Istotnym elementem przedstawianej koncepcji jest przyjęcie zasady, że mieszkanie stanowić powinno coraz powszechniej osobistą własność o-bywatela, której nasz ustrój socjalistyczny zagwarantuje pełne poparcie i ochronę praw ną. Uważamy, że w miarę wzrostu ogólnej zamożności lud ności. zasada ta sprzyjać będzie zwiększaniu zainteresowania dla inwestycji mieszkaniowych. Prawo własności mieszkania daje poczucie stabilnoś ci, jest dodatkowym bodźcem do podniesienia wydajności pracy. Szczególne miejsce w realiza cji proponowanego programu budownictwa przypada spółdzielczości mieszkaniowej. W spółdzielczości upatrujemy główny instrument realizacji programu mieszkaniowego, czynnik rozstrzygający o jego powodzeniu. Dotychczas spółdzielczość koncentrowała swą uwagę głównie na budownictwie wielorodzinnym. Obecnie należy oczekiwać od spółdzielczości podobnego działania także w dziedzinie budownictwa jedno rodzinnego wraz z poszukiwaniem i rozwijaniem coraz now szych form działalności. W spółdzielczości mieszkaniowej budowictwo typu włas nościowego stanowi obecnie za ledwie 4 proc. Malały w wielu regionach kraju rozmiary budownictwa indywidualnego. By ło to przede wszystkim wynikiem uprzedzeń do tego typu budownictwa ze strony wielu rad narodowych, a niekiedy także i instancji partyjnych. Jeśli więc chcemy rzeczywiście rozwijać budownictwo jed norodzinne, to nie wystarczy pomoc materiałowa, zwiększone kredyty i ulgi, ale niezbędne są akty prawne usuwające przeszkody na drodze do włas nego domu. Nie można też zapominać, że budownictwo jednorodzinne angażuje inny typ potencjału, inne materiały, łatwiej w nim wykorzystać pracę własną przyszłych mieszkańców. Nie stanowi więc ono konkurencji wobec budownictwa wielorodzinnego, a jedynie jego uzupełnienie. Cechą charakterystyczną pro gramu rozwoju budownictwa mieszkaniowego jest jego kom pleksowość. Realizacja progra mu rozwoju biadownictwa mieszkaniowego wymaga udzia łu całej gospodarki. Powinna ona dostarczać budownictwu Fot. CAF — Langda — telefoto spokc-ić potrzeby budowmictwa wielorodzinnego a jednocześnie dać możliwość wyboru, by każdy kto pragnie zbudować dom jednorodzinny lub podnieść standard mieszkania, mógł bez kłopotu dostać wszy stko, co jest do tego celu niezbędne. Poważne problemy trzeba rozwiązać w dziedzinie przestrzennego rozmieszczenia programu mieszkaniowego. Przede wszystkim dotyczy to wiel kich aglomeracji. Wzrost licz by ludności jest w nich szybszy, niż przeciętnie w kraju. Tatm też w najbliższym 20-le-ciu będzie się decydował kształt socjalistycznej polskiej urbanistyki. Dlatego ze wszech miar uzasadnione jest szczególne potraktowanie problemów wielkich aglomeracji w życiu kraju. Lista potrzeb jest tam ogromna. Od rozpoczęcia budowy szybkiej komunikacji w niektórych wielkich aglomeracjach, poprzez poprawę zaopatrzenia w wodę, ciepłownictwo, budowę lub przebudowę centrów szeregu miast, W obecnej dobie rozwoju przemysłu i szybko postępującej urbanizacji coraz większego znaczenia nabiera ochrana naturalnego środowiska człowieka. Na czoło wysuwa się zmniejszenie zanieczyszczeń atmosfery, ochrona wód i zasobów leśnych wraz z całym kompleksem problemów towarzyszących. Drugi aspekt tego samego zagadnienia sprowadza się do zahamowania tendencji do nadmiernie intensywnej za budowy. Nie można doprowadzić do powstania w miastach „kamiennych pustyń", pozbawionych zieleni, uniemożliwiających wypoczynek po pracy i pogarszających warunki klimatyczne. Od socjalistycznej gospodarki przestrzennej należy oczekiwać zapewnienia mia stom odpowiednich terenów zielonych i podmiejskich syste mów leśnych. Troska o rozwój wielkich a-glomeracji nie może osłabiać zainteresowania problemami miast małych i średnich, jak również rekonstrukcją mieszkaniową wsi. Oczekujemy, że plan przer strzennego zagospodarowania kraju ułatwi określenie polityki wobec poszczególnych o-środków miejskich, wskaże, które z nich mieć będą charakter rozwojowy. Jednakże już obecnie trzeba myśleć nad sposobem rozwiązania skomplikowanych problemów bytowych ludności miast i miaste czek. Podstawową formą zaspokojenia potrzeb mieszkanio wych ludności małych miast, osiedli i wsi, będzie budownictwo indywidualne i jednorodzinne. Należy zatem stworzyć szczególne warunki dla tego budownictwa. O warunkach mieszkaniowych — mówił następnie I se kretarz KC — nie decyduje tylko mieszkanie, ale także to, w jakim znajduje się ono bu dynku, jakie jest osiedle. a także w jaki sposób zaspokaja ono potrzeby rodziny związane z wychowaniem dzieci, kształceniem, ochraną zdrowia, wypoczynkiem, rozwojem kultury itp. Realizacja tak pojętej społecznej funkcji mieszkania stanowić musi nad rzędny cel naszych działań .Ten punkt widzenia na mieszkanie, na środowisko zamieszkania stanowi także wvraz innej niż poprzednio polityki mieszkaniowej. Mieszkanie nie jest tylko miejscem spania. Wpływa ono na spójność rodziny, stwarza warunki do regeneracji sił ludzkich i rozwoju młodego pokolenia. Postulat pełniejszego zaspokajania potrzeb współ czesnego człowieka trzeba u-czynić naczelną zasadą progra mowania i realizacji osiedli mieszkaniowych. W stopniu większym ni-, dotychczas nale ży uwzględniać w naszej działalności inwestycyjnej potrze by dziecka w osiedlu oraz po trzeby pracującej kobiety zwią zane z prowadzeniem gospodarstwa domowego. Trzeba będzie zdecydować się na zmianę wielu obowiązu jących obecnie norm i normatywów: zarówno normatywu powierzchniowego mieszkania jak i normatywów urbanistycz nych. Ludzie chcą po prostu dobrych mieszkań, nawet jeśli wiąże się to z koniecznością nieco dłuższego na nie o-czekiwania. Jeśli uda się nam wyjść naprzeciw potrzebom społecznym, jeśli potrafimy zbudować mieszkania, osiedla i miasta zgodnie z potrzebami współczesnego pokolenia, to jednocześnie uczynimy znaczny krok na drodze umacniania socjalistycznych stosunków społecznych. Kompleksowy program perspektywicznego rozwoju budownictwa mieszkaniowego — stwierdził na zakończenie E. Gierek — to program dla całego narodu i dla każdego oby watela. Pragnę wyrazić głębokie przekonanie, że cały naród swą pracą przyczyni się do urzeczywistnienia tego programu, który nadaje konkretny kształt marzeniom o mieszkaniu, odpowiadającym potrzebom i aspiracjom naszego socjalistycznego społeczeństwa- Kończymy sadzenie ziemniaków (Dokończenie ze str. 1) Bardzo pilnym zadaniem roi ników jest obecnie chemiczna walka z chwastami w zbożach. Z powodu braku pokrywy śnie żnej w zimie przerzedzone zo stały zasiewy pszenicy, co stworzyło korzystne warunki dla chwastów, ich rozwojowi sprzyjały także kwietniowe przymrozki, które zahamowa ły wegetację zbóż. Chwastów na polach jest bardzo wiele i trzeba im wydać zdecydowa ną walkę. Zabiegi chemiczne przeprowadza już m. in. Stacja Hodowli Roślin w Jezierzycach w pow. słupskim. W ciągu najbliższych dni konieczna jest pełna mobilizacja wszystkich brygad ochrony ro ślin w pomach, pegeerach, em beemach i kółkach rolniczych. W powiatach południowych, w gospodarstwach państwowych, użytkujących lepsze gle by i stosujących intensywne nawożenie mineralne, rozpoczę to zbiór poplonów ozimych ży ta na kiszonki i na tych sa- mych polach, po ich uprawie, sadzi się ziemniaki bądź sieje kukurydzę i inne rośliny pastewne. Po 15 maja zbiór poplonów rozpocznie sie w całym województwie, pewne jest także, że w gospodarstwach prowadzących intensywna go spodarkę na łakach będzie można przystąpić do koszenia traw. Wczesna wiosna stwarza więc możliwości zgromadzenia większych zasobów pasz i trze ba, aby tę szansę wykorzystały wszystkie gospodarstwa. Tym bardziej, że nawozów sztucznych już nie brakuje, koszaliń skie geesy otrzymały ostatnio dodatkowe dostawy. Rozpoczynają już pracę pegeer owskie suszarnie zielonek. Pierwsza rozpoczęła produkcję suszarnia w gospodarstwie Ma rzyno, należącym do Kombinatu PGR Wrzosowo w pow. kołobrzeskim. Należy sie spo dziewać, że do końca bieżącego tygodnia suszenie zielonek rozpocznie się we wszystkich tego typu zakładach w województwie. (U Widok ogólny hali montażowej zespołów zgrzebnych w Bielskiej BEFAMIE CAF Str. 4 GŁOS nr 132 (5253) Prezydium WRN oceniło: • pracę Prezydium PRN w Wałczu ® przebieg wiosennej akcji porządkowej o przygotowania do sezonu letniego Na wczorajszym posiedzeniu że wnioski zgłoszone w tr ak Prezydium WRN oceniono ca- °'e oceny przez Prezydium loksztatt działalności Prezy- w Wałczu zostaną rozpa- dium PRN w Wałczu, wysłu- trzone do końca bm.,^ a sposob chano informacji o przebiegu załatwienia określi specjał * Obawy o front robót * Trudności z dokumentacją Melioranci przekraczają zadania Z ZAGRODY DO ZAKŁADÓW MIĘSNYCH • W; r^^nach'T S^zie produku Tegoroczny plan inwestycji lioracyjnym w naszym woje- liwie, wymagają poprawek ! je sie bekonową trzodę, chlew meii0racyjnych w naszym wo wództwie nie zapewniono w uzupełnień. Nie przygotowano ną, wprowadzone ostatnio pow j jewództwie przewiduje wyko- tym roku takiego frontu robót, jeszcze kompletu dokumenta- nanie melioracji szczegóło- aby mogły w całej pełni wy- cii technicznej na roboty me- ?dzinie przemysłu, rolnic- ' _ t, oświaty i kultury i wielu wiedzialności ^ ych. Jest jeszcze jednak handlowych i wiosennej akcji porządkowania i podnoszenia estetyki i czystości miast i wsi oraz dokonano oceny stanu przy goto wań do sezonu wczasowo-tury stycznego. Prezydium WRN wysoko o-ceniło poziom pracy i dorobek wałeckiej administracji. Wyraźna poprawa nastąpiła szczególnie w okresie ostatnich lat. W tym czasie Prezydium PRN wykazało wiele inwencji w usprawnieniu pracy poszczególnych ogniw administracji oraz wiele inicjatyw w dziedzinie przemysłu, rolnictwa, inny sporo do zrobienia. Szczególnie chodzi o handel, komunika cję, usługi. Duże zadania czekają, wałeckie rolnictwo, zwła szcza w zakresie rozwoju hodo wli i zapewnienia jej odpowiedniej bazy paszowej. Dobry program pozwala mieć na dzieję, że zadania te zostaną zrealizowane. Prezydium WRN ustaliło, PALIWO PRZYSZŁOŚCI Oaz z butli zdobył wielką popularność. Wkrótce milion gospodarstw domowych korzystać będzie z tego dogodnego i efektywnego paliwa. Na domowy użytek zużywa słe obecnie ponad 5 tys. ton mieszanki propanowo-butano-wej miesięcznie, czyli dziesięciokroć więcej niż przed pięciu laty. Ponadto spore porcie gazu zużywają w sezonie turyści. W sumie gaz z butli stał sie cenną pozycją w bilansie energetycznym gospodarstw domowych, a tzw. gazyfi-kacia bezprzewodowa — nowym czynnikiem usług komunalnych, Opływającym na standard życia w wielu miasteczkach i osiedlach. Według podjętych ostatnio decyzji, dostawy gazu dla ludności będą większe, niż to określano przed paroma miesiącami. Tegoroczne zaopatrzenie przewyższy dostawy zeszłoroczne więcej niż o 1/4. Zwiększenie dostaw gazu wymaga sprawnego przygotowania ze strony wszystkich instytucji zajmujących się rozlewaniem, rozprowadzaniem, magazynowaniem gazu. Okresowa wymiana butli, dostosowanie terminu wymiany do życzeń odbiorcy, a także zagwarantowanie klientom bezpiecz nego użytkowania założonej w mieszkaniu instalacji na gaz płynny—to niektóre tylko ze spisu spraw do załatwienia. (AR) na uchwała. Oceniając stan zaawansowa nia prac związanych z porząd kowaniem miast, wsi i osiedli naszego województwa, Prezydium WRN uznało go za niewystarczający. Nadal pozostaje jeszcze wiele zaniedbań lub wręcz niechlujstwa. Szczególnie podkreślono ogólne zanied bania porządkowe na terenie powiatu sławieńskiego, brak należytej dbałości o jakość dróg w całym województwie, niewłaściwą lokalizację wysypisk śmieci w wielu miastach i osiedlach, oraz brak odpo-przedsiębiorstw transportowych za czystość przy dostawach towarów do placówek handlowych. Prezydium ustaliło, że do 20 bm. wszystkie podległe mu wy działy i terenowe organy administracji wydelegują swoich pracowników do jednodniowej generalnej lustracji całego województwa. 25 maja Prezydium wysłucha raportu o stanie porządków w województwie i podejmie odpowiednie wnioski. Podobne lustracje i oceny prowadzone bę dą co pewien okres. Następnie Prezydium wysłu chało informacji o stanie przy gotowań do sezonu w czasów o-- turystycznego, przygotowanej przez Wojewódzki Komitet Kultury Fizycznie! i Turystyki. (wiew) szechny odbiór żywca wprost j od producenta. Z udogodnię-1 wych na obszarze 3635 ha grun korzystać swe zdolności prze- lioracyjne w rejonie Kanału nia tego skorzysta.ią ^ rolnicy j ornych i 3415 ha użytków robowe. Np. Rejonowe Przed- Smiardowskiego w pow. zło- indywidualni, spółdzielnie Pro | zielonych pełne zagospodarowa siębiorstwo Melioracyjne w towskim. w dolinie rzeki Pysz aukcyjne i ich członkowie. Za j nj€ (orka, nawożenie minerał Kołobrzegu mogłoby wykonać ki i w rejonie wsi Grzybowo każdą sztukę bekonową ode-, ne^ wysiew mieszanek traw. a inwestycje melioracyjne war- w pow. kołobrzeskim oraz na braną^ przez zakłady mięsne; w wjelu przypadkach kwatero tości co najmniej 50 min zł, kilka innych obiektów, któ- bez/pośrednio z zagród" rolnik. we grodzenie) 7500 ha łąk i pa gdy tymczasem zlecono mu ro rych zagospodarowanie zapla- płaci 15 zł, zaś za sztukę mię stwisk, budowę lub moderniza ooty wartości tylko 44 min zł. nowano w tym roku. W bar- cję kilku stacji pomp. reguła Podobnie iest w innych przed dzo niedostatecznym stopniu cję rzek i głównych kanałów siębiorstwach, co zmusza je do zaawansowane jest przylotowa oraz wykonanie wielu innych szukania zleceń poza rolnic- nie dokumentacji technicznej sno-słoninową — 30 zł. Klasyfikacja żywca będzie się odbywać wyłącznie w zakładach mięsnych według robót łącznej wartości 216 min twem. W naszym woiewódz- na rok przyszły, toteż przed- wagi i oceny poubojowej, co zi- Do 1 maja melioranci już twie. jak wiadomo, na inter siebiorstwa melioracyjne niepo wyeliminuje dowolność oce-' wykonali roboty wartości pra wencje meliorantów czekają koją sie. że z braku odpowied ny na która często skarżą ' wie 50 min zł- 0 14 m^n zł wie jeszcze znaczne obszary zabag nich zleceń znajda sie w trud- się rolnicy w czasie klasyfika cej niz planowano. Szczególnie nionych, zarośniętych krzaka- nei sytuacji. Dodajmy, że oba cjj tuczników na pun sprawrr'e Przebiega drenowa- mi i sitowiem użytków zielo- wiaiąc sie o zapewnienie fron kcie skupu Jest to zgodne z n*e gruntów ornych oraz me nych, przy czym ich zagospo- tu robót w roku przyszłym. irac^a i zagospodarowywanie darowanie stanowi ieden z westorzy —■ Wojewódzki Za- wie powszechnego wprowa- kompleksu łak (około ważnych warunków zwiększę- rzad Wodnych Melioracji i in dzenia klasyfikacji poubojo- 1500 ha) w okolicach wsi Gło- nia produkcji pasz i rozwoiu spektoraty powiatowe - nie we- waczewo i Nowogardek w po hodowli. W tei sytuacji niepeł sa w zasadzie zainteresowani, . wiecie kołobrzeskim. Na pew ne wykorzystywanie zdolności aby przedsiębiorstwa meliora Bezpośrednio w •zagrodzie no też z nadwyżka będą wyko przerobowych przedsiębiorstw cyjne skracały cykle robót i rolnik otrzyma zaliczkę w; na)ne zadania w maju. Nie tyl melioracyjnych jest zjawiskiem przekazywały użytkownikom wysokości 1500 zł aa każdą ko dlatego, że pracom na łą- bardzo niekorzystnym. zagospodarowane obiekty sztukę trzody, ostatecznie zaś kach sprzyja pogoda. Koszaliń Rozszerzenie frontu robót przed terminem. „Jeżeli się rozliczenie nastąpi odpowied- skie rejonowe przedsiębior- melioracyjnych przede wszyst pospieszycie — mówi sie melio nio do wyników klasyfikacji j stwa melioracyjne (w Słupsku, kim utrudnia brak dokumenta rantom — zabraknie dla was nie później niż w ciągu i Sławnie, Kołobrzegu, Szczecin cji. Biuro Projektów Wodno- roboty w przyszłym roku", dwóch tygodni od dnia odbió, ku i Wałczu) są już stosunko- -Melioracyjnych w Koszali- Słowem, sytuacia paradoksal- ru. | wo dobrze wyposażone w nie odczuwa dotkliwy brak fa na i niepokojąca. Jest koniecz Odbiór bezpośrednio z za- sprzęt mechaniczny, dysponu- chowców i nie może podołać ne. aby tymi melioracyjnymi gród będzie się oczywiście od jac m. in. 100 koparkami kro- wykonaniu wszystkich zleco- problemami zajęło sie Prezy- bywał ns zasadzie dobrowol-, cząeymi, 26 spychaczami, 34 nych mu zadań. Bardzo często dium WRN i możliwie szybko ności W miarę zdobywania ciężkimi ciągnikami gąsienico projekty wykonywane są wad podjęło kroki zaradcze, (jel.) przez ten sposób skupu cora.z wymi do uprawy łąk, 4 wyso-większei popularności, bedzie ko wydajnymi, nowoczesnymi możliwe zlikwidowanie niek-j pługami drenarskimi itd. Co-tórych punktów sikupu żywca j raz ^psza jest też organizacja Przewiduje się, iż nastapi to robót, dzięki czemu zatrudnia wówczas, gdv ilość zakupio-j mniejszą niż planowano nych przez zafełady miesne robotników, wykonuje tuczników przekroczy 60 proc. j5^ wyższe zadania. ogóiu. I Są jednak i powody do nie- (AR) | pokoju. Przedsiębiorstwom me Na zdjęciu — koparki melioracyjne RPM w Kołobrzegu ' mających na polderze w okolicach wsi Nowogardek. przy budowie urządzeń nawad Fot. J. Lesiak 40 procent rzemieślniczego potencjału W ROZMOWIE z Feliksem Niklasem, członkiem KMiP Stronnictwa De mokratycznego w Słupsku, który pełni jednocześnie funkcję przewodniczącego Koła Rzemieślniczych Spółdziel ni i przewodniczącego Komisji Społecznej Centralnego Związku Spółdzielni Za opatrzenia i Zbytu w Warszawie, delegatura Słupsk, dowiaduje się, że poten cjał produkcyjny rzemieślników koszalińskich wykorzystany jest zaledwie w 30—40 procentach. — Twierdzenie, że zaledwie trzecia czyść rzemieślniczego potencjału jest wykorzystywana przez rzemieślników prowokuje do zadania pytania: dlacze go, co wpływa na taki stan? — Rzemieślnik nie jest zainteresowany zwiększeniem wysokości świadczonych usług. Rzemieślnik z góry zakłada wykorzystanie tylko części możli wości produkcyjnych. Przykładem niechaj będzie zakład sto lar&ki. który prowadzę od 15 lat w Słup sku. Jeszcze w roku 1969, roczny przerób sięgał 900 tys. zł, aktualnie tylko 300 tys. złotych. Oczywiście, mógłbym świadczyć więcej, ale muszę być w tym zainteresowany. Za zmniejszeniem ilości usług kryją się też inne subtelności, rozliczeniowe. Otóż przez zmniejszenie przerobu nie zmniejszyły się koszty amortyzacji. Zaopatrzenie zabiera tyle czasu, co przy uprzedniej produkcji. To tak jak z dyrygentem, który musi włożyć jednako wy wysiłek, obojętnie czy dyryguje orkiestrą 30 czy 100-osobową. Wreszcie rzecz bardzo istotna dla przy szłości zawodu. Zaniżając usługi, nie szkolimy uczniów. W województwie koszalińskiem przypada średnio zaledwie pół ucznia na zakład rzemieślniczy. Maj ster nie jest zainteresowany przyjmowaniem ich. Ja sam wyszkoliłem 15, a mógłbym z powodzeniem nauczyć zawodu około 50. Trochę zza biurka ustalano też wskaźnik wydajności ucznia. — Czy spodziewacie się zmian w dotychczasowych przepisach? — Jestem optymistą. Przecież usługi muszą być coraz precyzyjniejsze, wymagają od rzemieślnika większego zasobu wiedzy fachowej. Olbrzymi postęp we wszystkich dziedzinach naszego życia nie idzie, niestety, w parze z poprawą zarówno nauczania, jak też kwa lifikacji. Dla przykładu: dobry rzemieśl nik był kiedyś bardzo dobry, za kilka lat będzie prawdopodobnie mierny, bo zbyt duży jest postęp, a zbyt małe możliwości dokształcania. Manualne usługi świadczone przez rzemiosło wzrosły dwukrotnie, szczególnie w motoryzacji, radio-telswizj: itp. My, rzemieślnicy, mamy do spełnienia rolę służebną zarówno w stosun ku do przemysłu jak też dla klienta. Niestety, nie jesteśmy w stanie wywią zać się należycie z tej roli, bo nie doczekaliśmy się dotychczas właściwego traktowania. — Jakie jeszcze przyczyny hamują rozwój rzemiosła? — W zasadzie wszystko zależy od właściwych stosunków: rada narodowa — obywatel. Słupsk zawsze był „inny". Dbano tu o rzemiosło. W efekcie — żadne z miast województwa nie ma tak dobrze rozwiniętego rzemiosła jak Słupsk. — Czy rzemiosło może pochwalić się społeczną postawą i zaangażowaniem? Mam na myśli czyny społeczne. — Nie mogę za dużo powiedzieć o innych miastach, ale słupscy rzemieślnicy mają się czym pochwalić. Wyremontowali kuranty pobudowali piękny Dom Rzemiosła, wyposażyli wiele szkół w po moce naukowe, zbudowali pomnik Sien kiewicza, budują nowe pawilony usługowe. — A jak przedstawiają się perspek tywy rzemiosła w naszym województwie? — Centralny Związek Rzemiosła zna nasze trudności. Powinien się z nimi u-porać ku zadowoleniu korzystających z naszych usług i nas, świadczących te usługi. Duży wpływ będzie zapewne miało powszechne ubezpieczenie rzemieślników i ich rodzin. Zakładamy do roku 1975 wzrost zakładów usługowych o 25 proc. W tym roku powinno być w naszym województwie około 4 tys. zakładów, wobec 3 tys. w roku bieżącym. Rozmawiał: MARIAN FIJOŁEK 8-15 V TYDZIEŃ PCK Zdrowie — higiena — pomoc potrzebującym Bieżący tydzień jest świę- wia w przypadkach chorób tern ponad 5-milionowej rze- epidemicznych. szy członków Polskiego Czer- Popularną formą pracy w wonego Krzyża. Jego prze- zakresie oświaty sanitarnej są wodnie hasło „Czerwony przeglądy sanitarne. W ubie- Krzyż łączy ludzi" realizowa- głym roku zorganizowano ich ne jest poprzez liczne formy ogółem ponad 120 tys Na wsi pomocy udzielanej chorym i zwracano przede wszystkim samotnym, honorowe krwio- uwagę na polepszenie higieny dawstwo, powszechne szkole- i stanu sanitarnego PGR. spół me sanitarne i oświatę zdro- dzielni produkcyjnych, GS, wotną. Od wielu lat do podstawowych dziedzin PCK należy przekazywanie społeczeństwu umiejętności u-dzielania pierwszej pomocy. W ubiegłym roku na kursach sanitarnych wszystkich typów, zarówno na wsi, jak i w mieście, przeszkolono blisko 650 tys. osób. Program kursów dostosowany jest do wymogów współczesnej medycyny. W wyniku szkolenia obecnie w skład służb medyczno-sanitarnych oddziałów samoobrony wchodzą liczne społeczne zespoły sanitarne, m. in. blisko 13 tys. posterunków sanitarnych, około 6,5 tys. drużyn sanitarnych, blisko 700 drużyn dyspozycyjnych. Wiedzę sanitarną zdobytą na kursach PCK na wsi poza młodzieżą szkolną reprezentuje ponad 13 tys. przodownic zdrowia. W ubiegłym roku u-zyskało ten tytuł około 1800 osób. Aktywna działalność przodownic zdrowia uzależniona jest w dużej mierze od zainteresowania ich pracą ze strony wiejskich ośrodków zdrowia. Dotyczy to zarówno udzielania pierwszej pomocy, współdziałania w akcjach pro-filaktyczno-zdrowotnych, jak i roztoczenia opieki nad osobami samotnymi, chorymi. Ta ostatnia dziedzina jest szczególnie ważna ze względu na stale rosnącą — również i na wsi — liczbą ludzi w wieku poprodukcyjnym. Do zadań PCK realizowanych przez aktyw czerwono-krzyski należy też propagowanie w kołach problemów oświaty zdrowotnej. W ubiegłym roku działalność ta koncentrowała się na upowszechnianiu zasad higieny osobistej, otoczenia i żywienia, a także zapobiegania wypadkom i ura zom. Specjalnie zwracano przy tym uwagę na ochronę człowieka starszego w ruchu drogowym. Aktywiści PCK włączali się też w walkę z alkoholizmem, z nałogiem palenia tytoniu, chorobami wenerycznymi, wielokrotnie współdziałali także ze służbą zdro- indywidualnych gospodarstw, zlewni mleka. W miastach za- działalności S®dŁłhj£e?y "Pfwszechmano w hotelach robotniczych, zakładach przemysłowych, stołówkach pracowniczych, placówkach usługowo-handlowych Ciekawą inicjatywą podjętą po raz pierwszy w woj. zielono górskim jest zorganizowanie turnieju miast w zakresie oświaty zdrowotnej. Jest to niewątpliwie najlepsza forma propagandy ' zagadnień związanych z ochroną zdrowia człowieka. (AR) Typuję zwycięzców XXV WP A. Zwycięzca indywidualny (podać tylko samo nazwisko) B. Najlepszy t kolarzy polskich (podać nazwisko) . , C. Trzy pierwsze miejsca w klasyfikacji drużynowej i S I i i l • I I | ł ł » i i i i i i i • i : i » • '• i i i • t i . • : s i » Imię 1 nazwisko uczestnika * « i i • i • » i i i t • . i » ■ i i t i i > i i • • i Dokładny adres: j % i « t * t • i S a • I « a • a • . • • aaa*saaaaat Kupon należy wysłać do dnia 1? maia br włącznie (de cvdu1e data stempla pocztowę go) na adres redafcdi ..Głosu Koszalińskiego". Koszalin, ul. A. Lampego 20 — t dopiskiem na kopercie ..Wyście Pokolu" mm Z MIESZKANIA SPÓŁDZIELCZEGO DO KWATERUNKOWEGO D. S. Słupsk: — Mam zamiar zamienić mieszkanie spółdzielcze typu M-3 na mieszkanie większe.^ podlega miany> nie może stanowić od- dy, gwarantujące przestrzegające dyspozycji rad> narodo- rębneg0 pokoju. Uzyskanie w nie praworządności, a w szcze INFORMUJEMY wej. Czy jest możliwa taka zamiana i jakie wiążą się z tym koszty? Wątpliwości Pana wyjaśnia zarządzenie Min. Gosp. Kom. z 28 stycznia 1972 r. w sprawie drodze zamiany mieszkania gólności należy dać pracowni większego od dotychczas zaj- kowi możność złożenia wyjaś mowanej powierzchni użytko- nień. Zasadniczo nie przewidu wej uzależnione jest od wnie- je obowiązku uzyskiwa- sienia wpłaty na rzecz miej - nja zgody rady zakładowej na skiego funduszu mieszkaniowe Wymierzan;ie kary za narusze- lokali mieszkalnych Wv^nkośń wnHtv określa VV' , L' y + w norozumieniu 7 g ysoko&c ^P*aty oKresia nie dyscypliny pracy, z wy.iąt Centralnym Zwiąż- ooStaw?eTaM^stanowiacel ki.em kar .Dolegających na roz dni Budownictwa LfatnTk dfSzadzenTa Na wypowiedzeniem lub bez wypowiedzenia, gdzie istnieje o-wypły- zmiany wydane CRZZ kiera Spółdzielni Mieszkaniowego (MP nr 8, poz. wysokość stawki za 1 m kw. Przedmiotem zamiany mogą w^erzchnTużytkoweTw micsz- b(nyiazek uzgodnieni być lokale mieszkalne, pozo- kaniu p0siadaiacym wszystkie wający z postanowień dekre- stające w dyspozycji rad naro- podstawowe urządzenia tech- tu o utworzeniu rad zakłado- dowych, zakładów pracy i spół niczne, znajdującym się w bu- wycJ oraz z układów zbioro- dzielni budownictwa mieszka- ^ynku położonym w śródmieś- wych Pracy. niowego. Zamiana polegać mo ęjy miejscowości zamieszkałej Skoro karę wymierzył kie- że na zamianie lokali miesz- oci '2q_ioo tys. mieszkańców równik zakładu pracy, ma Pa kalnych pomiędzy najemcami _ wynosi 600—800 zł. Osoby prawo zwrócenia się z od- i członkami spółdzielni, jak uzyskujące w wyniku zamiany wołaniem do jednostki nad- również na dostarczeniu najem lokai 0 większej powierzchni rzędnej. Komisja rozjemcza, cy (członkowi spółdzielni) lo- użytkowej, niezależnie od wpła ani zarząd okręgowy związku kalu zamiennego — przez j.y Za uzyskaną dodatkowo po zawodowego nie są właściwe jego dysponenta. Nadwyż- wierzchnię, ponoszą „ opłaty za do rozstrzygania tego rodzaju ka powierzchni mieszkał- urządzenia techniczne uzyska- spraw ani do uchylania decy- nej, uzyskana w drodze za- ne w wyniku zamiany, których zji kierownika zakładu pracy. z 29 IV 1969 r. o pracowniczych urlopach wypoczynkowych (Dz. U. nr 12. doz. 85). Zgodnie z obowiązującą wykładnią i praktyką, urlop wy poczynkowy dłuższy. aniżeli trzy miesiące, powoduje skrócenie bieżącego urlopu wypo czynkowego (jego wymiaru) w takim stosunku, w jakim urlop bezpłatny pozostaje do po zostałej części przepracowane go danego roku kalendarzowe go. W Pani przypadku urlop wypoczynkowy może ulec skró ceniu jedynie o 1/12 część przy sługującego urlopu, gdyż w 1972 r. okres pobytu na urlopie bezpłatnym wynosił tylko 1 miesiąc. (Jabł/b) I_ Kwietniowy (4) numer „Horyzontu ti Główną publikację kwietniowego (4.) numeru miesięcznika Związku Zawodowego Marynarzy i Portowców stanowi komentarz pt. „Program poprawy warunków bytowych w expose Premiera". Z treścią jego w:ąże się następny artykuł: ,.Ochrona zdrowia ludzi morza". „Ciężka praca fizyczna w stoczniach remontowych — iw portach — caytamy w tym artykule — na odkrytej przestrzeni, czy w ładowniach statków, zależna od zmiennych warunków klimatycznych względnie wykonywana w znacznie zanieczyszczonym powietrzu... wpływa na powstawanie dużej ilości zachorowań i urazów". Autorzy artykułu informują, co zamierza w tej dziedzinie robić resort żeglugi i Związek. Po rozszerzeniu uprawnień dyrektorów w zakładach pracy, dużej wagi nabiera praca samorządu robotniczego. Problemy te przedstawia w reportażu Zygmunt Sztaba („Samorząd i dyrektor"). „Na konto 20 miliardów" wpływa coraz więcej złotówek wypracowanych przez ludzi morza. Kto i ile już wykonał, możemy przeczytać w tej właśnie rubryce. Jak pracować wydajnie i bezpiecznie, w jakich warunkach dopuszczalne jest zwolnienie bez wypowiedzenia, 14 dotychczas nie posiadały oraz uiszczają kaucję, przewidzianą w odrębnych przepisach. Zezwolenie na dokonanie zamiany powinno być udzielone we wszystkich wypadkach, gdy jest uzasadnione ze wzglę du na słuszne interesy stron (nadwyżka, nadmierne zagęszczenie, uzyskanie mieszkania bliżej miejsca pracy, oddzielne mieszkania dla rozwiedzionych itp.). Odmowa udzielenia zezwolenia na zamianę mieszkania może nastąpić jedynie w przypadku wyraźnego naruszenia prawa i wymaga szczegółowego uzasadnienia, wskazują cego przesłanki takiego rozstrzygnięcia. Zezwolenie na za mianę lokali wydawane są przez dysponentów lokali będących przedmiotem zamiany — na wniosek zainteresowanych stron w maksymalnie u-proszczonym postępowaniu ad- . ministracyjnym wskazanym Okres zatrudnienia przed ur-w wyżej powołanym zarzadze- lopem bezpłatnym dolicza się niu oraz uchwale nr 280 Rady do okresu zatrudnienia po Ministrów z dnia 10 XII 1971 tym urlopie, przy czym okres roku w sprawie zasad przydziału mieszkań (MP nr 60, (Jabł/b) URLOP WYPOCZYNKOWY — PO BEZPŁATNYM Z. Z.: Kołobrzeg: — Ze względu na zły stan zdrowia I3-letniej córki, zmuszo na byłam wystąpić o urlop bezpłatny, na którym przebywałam od 1 października 1971 r. do 31 stycznia 1972 r. Zakład pracy twierdzi, że utraciłam prawo do urllopu wypoczynkowego za 1972 r., gdyż przebywałam przez 4 miesiące na urlopie bezpłatnym. Jak jest w rzeczywisto ści? Urlop bezpłatny, udzielony na podstawie, umowy stron (tj. pracownika i zakładu pracy) nie przerywa ciągłości zatrud nienia, wymaganej dla zachowania uprawnień urlopowych. poz. 397). (Muk/b) urlopu bezpłatnego do trzech miesięcy, traktuje się tak, jak przerwę w zatrudnieniu w ro zumieniu art. 5 ust. 1 ustawy Kto nie zdaje egzaminu do szkoły średniej? Otrzymaliśmy listy od uczniów klas ósmych. Młodzież pyta nas, czy w tym roku obo wiązywać będzie nowe zarządzenie w sprawie egzaminów wstępnych do szkół średnich. Wszystkim zainteresowanym wyjaśniamy: zgodnie z zarządzeniem Ministerstwa Oświaty i Wychowania, z obowiązku zdawania egzaminów wstępnych do szkół średnich zwolnieni są w tym roku ci absolwenci klas ósmych, którzy na świadectwie ukończenia szkoły uzyskali oceny bardzo dobre z języka polskiego i matematyki, a średnia ocen z wszystkich przedmiotów nauczania (bez noty ze sprawowania) wynosi co najmniej 4,5. Wszyscy pozostali kandydaci do liceów ogólnokształcących i zawodowych oraz do techników muszą zdawać egzaminy wstępne. Jeśli z pracy pisemnej na egzaminie uzyskają ocenę co najmniej dobrą, zwolnieni są ze zdawania egzaminu ustnego z danego przedmiotu. W zasadniczych szkołach zawodowych egzaminy wstępne odbędą się tylko w tym przypadku gdy liczba kandydatów przekroczy liczbę miejsc, (bo) ODWOŁANIE OD KARY REGULAMINOWEJ W. G. pow. Kołobrzeg: — Zostałam niesłusznie ukarana upomnieniem przez pra codawcę. Od udzielonej kary odwołałam sie do komisji rozjemczej, a później do zarządu okręgowego mego związku zawodowego. Żadnej odpowiedzi nie otrzymałam. Co msim robić i gdzie s?t» odwoływać0 Wymierzanie kar dyscypli- tysięcy dzieci pracowników J narnych je-t funkcją kierow- gospodarki morskiej i wodnej wyjeżdża w tym roku na kolonie — bogaty serwis tematyczny na te tematy oraz kronikę związkową zawiera właśnie kwietniowy numer „Horyzontu". „Trzynasty rej,s „Piotra Dunina", wspomnienia z wojennej podróży w 1971 r. liniowcem do pakistańskiego portu Chittagong, krzyżówka oraz ciekawostki stanowią uzupełnienie tego numeru. (ZP) nika zakładu pracy, wynikającą z jego hierarchicznej nad rzędności w stosunku do pra cowrika (orzeczenie Sądu Naj wyższego z 10 marca 1961 r. nr 3 CR 276/60). Uchwała nr 327 Rady Ministrów nie zawie ra w wytycznych do opracowania* regulaminów pracy — szczegółowszych postanowień, dotyczących trybu wymierzania kar dyscyplinarnych. Przy wymierzaniu tych kar należy jednak stosować ogólne zasa- Ogólnopolski konkurs ZSS „Społem" n TECHNIKA I NOWOCZESNOŚĆ W ŻYCIU CZŁOWIEKU WSPÓŁCZESNEGO" Podniesienie wiedzy technicz nej w zakresie korzystania w gospodarstwie domowym z coraz nowocześniejszego sprzętu pełniejsze zastosowywanie osią gnięć chemii gospodarczej, spo pularyzowanie nowych form i metod żywienia, rozpowszechnianie korzystania z koncentratów spożywczych — to w najszerszym zakresie cele i za dania odbywającego się od marca do listopada ogólnopo!-. skiego konkursu pod hasłem „Technika i nowoczesność w syciu człowieka współczesnego". Przy pomocy konkursu Zarzad WSS „Społem" chce pobudzić inicjatywę środowisk spółdzielczych w zakresie wynalazczości pracowniczej, innymi słowy, poszczególne oddziały WSS „Społem" uczestniczące w konkursie zobowiązane są nadesłać do swoich od działów wojewódzkich przynaj mniej dwa wynalazki swoich członków. Projekty łatwe do zastosowania i potrzebne. Nadesłanie dwóch propozycji jest warunkiem uczestnictwa przed stawiciela danego oddziału w ąuizie na tematy związane z hasłem konkursu. Wojewódzki finał imprezy odbędzie się w lipcu. Jego zakończenie połączone z finałem centralnym planowane jest na koniec listopada. Należy się spodziewać, iż ini cjatywa ZSS „Społem" znajdzie swoich entuzjastów również wśród 30-tysięcznej rzeszy koszalińskich spółdzielców. Mamy nadzieję, że ich udział przyniesie nowe, ciekawe pro jekty wynalazcze i racjonalizatorskie, z których w roku-przeszłym będziemy już mogli korzystać* rma',;: udziela osm Koszalin, ul. ska 21. tel. 59-61, w godz. ort 7 ri' 15. K-20*'!W LEKARZ dermatolog (chorob\i skórne. wenervezne, kosmetyka Ipe karska) Koszalin, ul. 1 Majn 11 f m 10, godz. 16—17.30 Roman Rir-laclt, Gp-2385-C ZAKŁAD ENERGETYCZNY KOSZALIN informuje, że w związku z pracami eksploatacyjnymi sa planowane PRZERWY W DOSTAWIE ENERGII ELEKTRYCZNEJ w dniu 12 V 1972 r. w godz. od 8 do 14.30 W KOSZALINIEi ul. ul. Chrobrego, Krzywoi-s^esjo Walki Młodych, 1 Maia od nr 1 do 16. La^kon^fiecro. d! Ow;.f 7wvci°śfWf ^d nr 13<>—9?o Grot+e-"? Wv«?tv ańskiegb, Cbfłm^ńsk iet?o. Wolska Polski°go Zakład nrzenrasza za przerwv w dostawie eneręii elektw^nei K-2110 Str. 6 flaŁwaaaBEiHB GŁOS nr 132 (6253) ®6®fw©ss/#©ff®ć" Pasażu między ul. Kilińskiego i Ko 6 zastępów harcerskich. Wyrównany poziom występów przyspotrzył niemało1 kłopotów jurorom, a widzom dal obraz repertuaru i strojów. w Dębnicy Kaszubskiej. II Niemożlawość akompaniowa- miejsce przyznano nia przez kogoś spo'za grona występującego zespołu — skło ^Pszczółkom" z Borzęcina. W kategorii zastępów har MUZEUM Pomirza Środkowego Zamek Książąt Pomorskich — czynne od godz .10 do 16 ex aeąuo przyznało „Błękit- j * Wystawa wydawnictw regio- nym Falom" że Szkoły Podst nainy<^ kiermaszem) , TT , __ - . * „Twórcy i formy" (grafika nr 1 w Ustce i Muchomor- j exi,ibris) kom" ze Szkoły Podstawowej młyn zamkowy — czynny od godz. 10 do 16 , KLUB ,,Empik" przy ul. Zamen- Bursztyn- hofa — przegląd prac plastyków-kom" z Ustki, a wyróżnienie amatorów ZAGRODA SŁOWIŃSKA w Klukach — czynna aa prośbę zwiedza- lb.15 Pieśni K. Wiłkomirskiego 16.30 Wyścig PokoJu lbJo Popołud nie 2 miocioscią lb.-io wyścig Pokoju li.20 — lb 50 Popołuame z miodoscią 18.5o Muzyka i AKtual-nosci 19.15 K.upic. nie kupić, po-siucaac warto Kompozytor i jego DiosenKi — E. Sojka 20.30 Falo 12 2u.«J5 Miniatury rozrywkowe 20.45 Kronika sportowa oraz wyniKi Vi etapu ™ Kariovych Varacn 21.00 Aud. dokumentama 2l.2a Wszechnica Pedagogiczna 21.40 A to Poisna właśnie" — aud poetvcka 22.00 K.onc. Cnoru Chłopięcego pod dyr. J. Kurczewsiueftcs 22.20 Antologia hiszpańskie! mu-zyici fortepianowe! 23.10 Wyścig Pokoju 23 14 Przeglądy i poglądy 23.30 Kewia piosenek 0.05 Kalend. 0.10—3.00 Program z Poznania. PROGRAM II ua fali 36"; CZ oa falach średnich 188,2 i 202,2 00 ora/ LKF 69,32 MHz Wiad.: 4.30 5.30. 6.30. 7.30. 8.30. ..30. 12.Ot 14.00. 16.00. 12.00. 19.00. 32.00 1 23.50 6.10* Kalend. 6.15 Jez. franc. 6.35 Muzyka i Aktualności 1.00 „Za jeziorem, za wodami..." 7.15 Gimn. 7 60 Wyścig Pokoiu 7.53 W krt;gu musicah 8.35 L.udzie. wśród których żyjemy — aud. 9.00 Muzyczny rejs 9.3o Nie ma marginesu — aud. 10.05 Przeboje starego ekranu 10.25 Przez lady i morza. ..Groty przeciwko Phantómcm" — fragm. książki 10.45 Muzyka baronowa 11.57 Sygnał czasu i helnał 12.25 Kompozytor tygodnia B. Smetana poemat symf. ..Tabor" 12.40 Repor taz z Festiwalu w Miechowie 13.10 Żołnierski koncert życzeń 13.40 Mistrzowie pieknegc słowa 14.05 Czwartkowe spotkania przy muzyce 14 35 Przegląd czasopism regionalnych 14 45 Błękitna sztafeta 15.00 Z muzyki romantycznej 15.30 Z estrady warszawskiej PWSM 16.50 Z najnowszych nagrań — Anglia 16.20 Variete de Paris 16.43 Warszawski Merkury 16.58 — 18.20 Rozgł. warszawsko-mazowiecka 18.20 Widnokrąg 19.00 Echa dnia 19.15 Jeżyk rosyjski 20.01 Na scenach operowych świata. Z W. Ochmanem solistą Teatru Wielkiego w Warszawie, rozmawia S. Drabarek 20.26 Zwierzenia wieczorne — J. Odrowąż-Pieniażek 20.41 Jak tata Szymański uczył grać filharmoników — aud sł.--muz. '1..15 Opera w przekroju. Bedrich Smetana. , Sprzedana narzeczona" 22.3* Wyścig Pokoju 22.35 Bola de Nieve — piosenkarz kubański 23.00 Taneczny kwadrans 23.15 Horyzonty muzyki iacych. cerskich I miejsce, również ex aeąuo, przyznano „Błyska wicom" ze Szkoły Podst. nr 4 w Słupsku i ..Świteziankom" ze Szkoły Podstawowej w.Dę « » r~jc i ni o Eel® Vi wdówka Seanse o srodz. lfi, 18.15 i 20.30 POLONIA — Upadek czarnego konsula (radz.. o<1 lat 14) pan. Seanse o godz. 13.45. 16. 18.15 20.30 RELAKS — dziś nieczynne. USTKA DELFIN — w remoncie bnicy Kaszubskiej. II miejsce przyznano „Błyskawicom" ze Szkoły Podstawowej nr 11 w Słupsku, a wyróżniono ,.Orły" ze Szkoły Podstawowej nr 4 w Słupsku. Zdobywcy pierwszych miejsc reprezentować będą słupski hufiec w finale wo- ____________ jewódzkim; Życzymy sukce- troje (ang.. od latTisi sów i więcej uśmiechu na u-, senans o godz. 17.30 stach. bowiem tego często bra dębnica kowało występującym. j jutrzenka — Mózg 1 od lat 14) pan. Seans o eodz. 19 GŁÓWCZYCE STOLICA Nie można żyć we (franc. (wir) Fot. I. Wojtkiewicz mmmmmm SPOTKANIE SEKRETARIATU KMiP Z AKTYWEM ZPT Właściwy fefcśr rodzajów usług Podstawą oceny działalności Zakładów Przemysłu Te- wyszło już z wieku młodzie- renowego w Słupsku nie były tym razem przedstawione żowego, ale jest również kilku sprawozdania. Członkowie sekretariatu KMiP PZPR, za- dziesięciu młodych, którzy po- nim wysłuchali sprawozdań — wizytowali poszczególne winni być członkami ZMS. zakłady w Słupsku. Godny uwagi jest wasz program rozwoju załogi. Przyjdą Sekretarz POP Stanisław cie sobie radę, pracując nie zapewne młodzi, których trze- Daszkiewicz zapoznał ich póź- gorzej od tych, którzy warun- ba przygotować do zawodu, niej z działalnością polityczną, ki mają lepsze od was. Na a kto lepiej to zrobi niż orga- a dyrektor Czesław Nawrocki szczególną uwagę zasługuje nizacja młodzieżowa? Cieszy- przedstawił działalność gospo- dobra współpraca kierownic- my się też z zapowie*!, że darczą i zamierzenia na przy- twa administracyjnego, orga- wasza załoga będzi« miała szłość. nizacji partyjnej, związków możność wypoczywać w ośrod 50-osobowa organizacja par- zawodowych. Chyba tutaj na- ku, który powstaje wspólnymi tyjna jest współgospodarzem leży stukać podstaw osiągnięć, siłami w Rowach. zakładów. W każdej dziedzi- Usługi są niewdzięczną dzie- Jeśli wyeliminujecie różne z której mankamenty, wówczas oceną ,™oź,na znaleźć ślady jej ciziną działalności Resztą dotychczas nazwy. Nie pro ' działalności. Dzięki micjaty- me zawsze jest zadowolony dobrą, będziemy mogli zastą ponuję nazwy Pasaż Bezpański, wie członków partii, każdy klient. Tym godniejsze pod- pić bardzo dobry" — powie- ?eG SSę?3 5p.MKubTSŁSpu5fa?kl zakła? .ma ~ mim° niezl?yt kreślenia są sukcesy. Staracie dział na zakończenie gospo- 1 4 "u *" 1'A"* .....darskiego spotkania I sekre- lijiic. JILJ. zvuuuaiieł 14.00 Wyścig Pokoiu 14.05 Młodzi Doeci wrocławscy 14 1? B. Wallek-Walewskr Poemat ?vmf Paweł ' Gaweł" 14.30 Wv-Pokn^u 14.35 Z estrad ' scen •>r»prr»w"rVt naszvcb sasiadów 15.oc Wvś"i(? Po ko hi 15.10—lfi.00 Dla iziewrzat i chłonców 16.00 Wv nl 7wvrtpętwp 'i. I rłłetTO efor»v* spkrptarłaś »acr* » 'OwntKipm - ?ł-r.!5' 17»a' «ze* rfrtaMpjfl - Woł*tv na orenompnif m'e — f« e! trwUMAlPP -ł? zł nftłr^rzn* - ^oc» - 1?P cł) orzv!mu1» oW nocTtov«.p '1ctonn«rł> nr nr V!słv Ropb" Wvrtavioa- Ko«s*aMfisklr Iłwnipfwc pr as ł" - Kos/Słliłi (ii paw 'a Phtriers «7/2» Centrala s©» nr 10-21. Tłoczonos RZGraf Koszaltc ■ii Afreda f *mv*>er 18. 20 I RZEPOWIADANIE przyszłości zawsze było zajęciem vue-zwykle pasjonującym. Nic więc dziwnego, że i nas — u-dzi z drugiej połowy XX wieku fascynuje pełen tar innie i zagadek świat dnia jutrzejszego, który ma stać sie realną rzeczywistością tuż za progiem nastepnego stulecia. Stefan Bratkowski w swojej arcyciekawei ..Księdze wróżb prawdziwych" próbuje znaleźć odpowiedź na wiele futurologicznych pytań... ROZKOSZE DOMATORSTWA Wszelkie przewidywania co do możliwości technicznych bu downictwa w roku 2000 są dziś przedwczesne. Prefabry^scja, nowe konstrukcje i materiały pozwolą na uzyskanie tempa budowy dziś uważanego za u-topię. Jeśli obecnie można wznosić domy obrotowe. stawiać konstrukcje pneumatyczne ze stygnącą łupinową powłoką nad magazynem czy sta dionem sportowym, sensacje ju tra będą jeszcze więkgze. Dziś już można regulować kolor ściany i jej przepuszczalność światła, tak że raz służy ona jako gigantyczne przezroczyste okno.to znów jako szyba mlecz na, a jeszcze innym razem — jako czarna ściana pochłaniają ca zupełnie światło. Można w tej ścianie czynić przezroczysty mi dowolne jej sektory, a klimatem pokoju sterować zależnie od swej woli. W roku 2000 nie będzie to zapewne luksusem, przynajmniej w takim kra ju jak nasz. Nie wiemy, czy przyszłe osiedla miejskie będą rezy dówały pod kopułami ze sztucznym klimatem, czy tez rozsiądą się na tysiącach kilometrów kwadrato wyćh pośród drzew i zieleni — b0 i to jest możliwe. A równie prawdopodobna jest perspektywa milionów przenośnych segmentów, których właściciele będą M zmieniali miejsce pobytu i zestawienia segmentów kilka razy do roku — raz za-wisną one na jakimś szcze blu wysokiej, drapaczowej konstrukcji, to znów zawędrują w głąb lasów, nad je ziora lub w góry. Znikną, być może, armatury zbrojeń. setki metrów rur kanalizacyjnych, doprowadzenia ga zu i wody; wodę będzie się kupowało, a wewnętrzne u-rządzenia oczyszczające danego segmentu oczyszczą ścieki; odpadki zabierze transporter zakładów utylizacji, tak samo jak wysuszone odchody; ogniwa pali wowe dostarczą elektryczności, elektryczność zapewni ciepło dzięki ogrzewaniu ścian a paliwo dostarczać się będzie w butlach; gotowanie w promieniach podczerwonych wyeliminuje tradycyjne kuchenki. PŁYWAJĄCE MIASTA W świecie jutra, w niektórych przeludnionych krajach pojawia się miasta najdziwacz nieisze z możliwych, miasta... na morzu. Takie plany snują Japończycy i wcale nie jest to fansberia ludzi zarozumiałych, przeceniających swe możliwości. Pływające miasta będą bowiem bezpieczniejsze niż japońskie miasta naziemne: grunt lubi tam skakać jako że to reion częstych trzęsień ziemi, a na morzu taka groźba nie istnieje: w części podwodnej pomieści się magazyny ośrodki handlu, rozrywki, sale i COS DLA PIESZYCH Pierwsze ruchome chodniki ludzkość obejrzała bardzo dawno — jeszcze na Wystawie Powszechnej w Paryżu w roku 1900. Na odcinku ponad 3 km można było spokojnie stanąć na paśmie teatralne, restauracje, których atrakcyjność podniesie widok życia fauny morskiej oglądany „przez szybę". Japończycy już dziś bardzo chętnie zaczęliby budować takie miasta, gdyby mieli dostateczną ilość pieniędzy; technicznie to najzupełniej realne, barierę stanowi je dynie koszt. PODZIEMNE AUTOSTRADY Nie ulega wątpliwości, że przyroda wróci na niemałą część utraconych terenów. Z upływem lat zejdą bowiem pod ziemię nie tylko wszelkiego rodzaju magazy ny, ale wszelkie fabryki i zakłady przemysłowe o wy sokim stopniu zautomatyzo wania produkcji Nie ma co ich trzymać na powierzchni; trzeba tylko izolować je warstwami pochłaniający mi energię fal sprężystych, tak by drgania nie rozsa dziły nam konsystencji grun tu. Tak samo zrobimy z ko munikacją i transportem. Dziś jak powiadają urbani ści autostrady pożerają ludzf. To prawda — szlaki samochodowe rozpychają sie, zagarniają coraz to nowe tereny, człowiek staje się tyl ko skromnym dodatkiem dla żerowiska blaszanych potworów. Europa nie odczuwa tego jeszcze tak moc no, ale w Stanach Zjednoczonych zjawisko to wywo luje masowy bunt projektantów nowych osiedli. A — w końcu — dlaczego wła ściwie samochody mają jeź dzić po powierzchni ziemi? Celem jazdy powinno być przecież dotarcie do jakiegoś miejsca, nie zaś sama podróż! chodnika i nie ruszając się, po suwać się do przodu w tempie spacerowym lub — jeśli kto wolał — w tempie szybkiego marszu; w tym celu należało przejść na szybsze pasmo chód nika, bacząc pilnie, by się przy tym spacerze nie przewrócić. Po wystawie w różnych punktach globu zainstalowano podobne urządzenia, ale gdy minęło pierwsze oszołomienie, do konano podsumowania i wyszło zeń, że ruchome chodniki sa bardzo, bardzo drogie. A przy tym — zaczęto się snobo wać na szybkość. Chodniki by ły powolne. W późniejszych latach za pomniano o nich tak dalece, że występowały jako sta ły rekwizyt w... powieściach fantastycznonauko-wych pod nazwą .,rotorów" Odrodziły się dooiero po pół wieku i to jedynie dla tego, że... piesi zaczęli korkować ruch na ulicach. Za wzór wzięto teraz taśmocią gi wożące w kopalniach wę giel. Nie można sobie było jednak dać rady z taśmą. Musiała być przecież gładka i sztywna, czego węgiel nie potrzebował. Dopiero w 1960 roku Szwedzi wyprodukowali nowy typ taśmy — nie kończący się zwój blachy stalowej pokryto wulkanizowanym kąuczu-kiem i pod godłem szwedzkiej firm,y „Sandvik" rotor ruszył na podbój miast od nowa. Nazyroał się też ina czej — „movator". W ciągu ostatnich kilku lat zainstalowano już kilkanaście movatorów, dwa z nich w Paryżu. na stacji metra Chatelet. Niosą pasażerów (Czy przechod niów? Jak ich zwać'') niezbyt szybko do 3 km na godzinę, ale jeśli kto chce po nich cho dzić — bez wysiłku osiągnie tempo 8 kilometrów na godzinę. Czy motochodniki rozwiną się? Na pewno bardzo. Ale na razie tam, gdzie zbyt wol ni piesi blokują ruch na trądy cyjnvch nieruchomych chodnikach. Z czasem dopiero, gdy centra miast wyłączy się z ru chu kołowego, motochodniki zajmą miejsce jezdni. GOŚCIE NA EKRANIE Ogromne postępy poczyni w niedalekiej przyszłości tradycyjny. przewodowy telefon — bardzo prymitywna maszyna w porównaniu z tymi cudami, które wypróbowują dzisiejsi elektronicy. Okazało się, że dld wiernego przekazania głosu nie trzeba rejestrować i zmieniać w impulsy prądu e-lektrycznego wszystkich sygna łów. Można ograniczyć się, mó wiąc w skrócie do jednego im pulsu na pewien okres czasu, naturalnie na okres bardzo krótki, tak by ludzkie ucho ,,nie zdążyło" zarejestrować ci szy. W efekcie jeden kanał nowoczesnych urządzeń elektro nicznych będzie mógł przekazy wać jednocześnie 100 rozmów naraz! Tylko co setny impuls na ułamek sekundy będzie „transportował" twój głos i ten setny impuls wiernie odtworzy go w membranie telefo nu odbiorcy. Pójdą w kąt dotychczaso we centrale, nawet automa tyczne; obecne aparaty trafią do muzeów lub na śmiet nik. W paru krajach działają już eksperymentalne sieci tele wideo fonów z kamerami telewizyjnymi, dzię ki którym można swobodnie oglądać się nawzajem podczas rozmowy. Odbywa ją się tą drogą już i konfe rencje wideotelefoniczne, których uczestnicy widzą pozostałych partnerów na ekranach swoich odbiorników. Około roku 1990 uńdeowi zyty staną się prawdopodob nie ogólnie dostępne w bogatych krajach. TJ nas może nieco później. Zamiast jechać kilkaset kilometrów do rodziny, połączymy się z nią telewideofonicznie i nie opuszczając swego mieszka nia spędzimy w jej toviarzy stwie wieczór... Podobnie zresztą będziemy mogli u- czynić przebywając na dalekiej wycieczce w górach, dzięki telewideofonowi w formacie miniaturowym; o-becne wszak telewizory turystyczne już osiągnęły roz miary pudełka popierosów! Wybrał rw Ilustr. Zb. Olesiński HOLARSM ■■ram (Dokończenie ze str. 1) Kiedy mówię w meldun-rach z trasy, że biało-:zerwone koszulki naszych chłop rów widoczne są stale na czele seletonu to nie ma w tym przesady. Z etapu na etap akcje Pola ców są bardziej zdecydowane, a nakumulowane na .przejechanych w czasie przygotowań do jubileuszowego Wyścigu 9 tysiącach kilo metrów siły nie wyczerpały się by najmniej. W czasie wczorajszej rozmowy trener Andrzej Trocha-nowski powiedział mi. że żałuje iż dzień odpoczynku w Wyścigu wypadł właśnie teraz kiedy nasi reprezentanci ruszyli do generalnego ataku i kiedy wydaje się, że siły naszych najpoważniejszych ry wali zaczynaja topnieć Nie należy się jednak tym przej mować, przed nami jeszcze 9 eta pów wiodących przez „czeskie kon ce"- i najdłuższych, prowadzących przez ziemie polskie. Zarówno indywidualnie jak i drużynowo nie straciliśmy wiele do najlepszych. Krzeszowca dzieli Dd lidera zaledwie 1.16 min. a Szurkowskiego 2.05 min. Piąty e-tap do Gery był przykładem jak niewielkie moga być te różnice k^edy drużyna dysoonuje siłami do ataku. W klasyfikacji zaspoło- Przerwa w ataku wej przed nami już tylko NBP 0 3,33 min. oraz Związek Radziecki o 1,08 min. Pierwszy atak tego pięknego, sportowego widowiska nie pozbawił, wbrew pozorom. nimuszu naszych kolarzy a prze® ich coraz lepsza 1azde uczynił'*?^ goroczny jubileuszowy wyścig bardziej atrakcv1nym. Będziemy * jeszcze wiekszvm zainteresować niem obserwować wydarzenia tra«ie od Berlina przez Praee ^ Warszawy, z tym większym. ciężar walki z doskonale towanymi w roku olimpijskim ko larzami 16 państw nrzejeła na je barki drużvna pozbawiona dwóch pełnowartościowych. na*-" wvższei klasy zawodników. Na terenach NRD zarówno Widualnie jak i drużynowo najJ^P si bvli zawodnicy tego kralu. Michel Milde lider Wyścigu oraz cała drużvna jp^aca w niev>ieckir" koszulkach z gołąbkami pokoju s<* jak dotąd rewelacja imnrezv. J8* będzie na szosach Czechn«łnws',_* 1 Polski? Jaki będzie dalszy ci3** tego wsnanlałego snortowego sr»e* taklu? Wvdaje mi się/ że wszelkie horoskooy choćbv ich najwięcej nie sa w stanie wrzew dzieć dokładnie tego co nastali być może już dzisiai na VI etar^® a może doniero na szosie z Łub*1 na do War Słupsk — 50 pkt. Rolnikiem Mota* rzyno — 47 pkt oraz Iskrą Biał°' gard — 43 pkt. FINAŁY DO Ml* W SŁUPSKU 14 bm. w klubie „Nadrzecze" ^ Słupsku (ul. Mieszka i 10) Zarza^ Okręgowy PZBS organizuje fina' łowe rozgrywki do mistrzostw P°.1 ski w brydżu sportowym param1-Początek o godz. 9.30. (sfl Koszykarki LE Złotów - mistrzyniami okręgu W rozegranych ostatnio spotkaniach o mistrzostwo województwa * koszykówce juniorek starszych rozstrzygnięta została sprawa tytuł*1 mistrzowskiego. Przypadł on w udziale koszykarkom Liceum Ekofl0* micznego ze Złotowa, które po wysokim zwycięstwie nad Szkolni®' kiem Bonin pokonały następnie szczecinecki Darzbór 57:30, prowadzi® do przerwy 25:15. Najwięcej punktów dla LE Złotów w meczu z I>arZ" borem zdobyły: Paciorek — 19, Szreder — 13, Walo —10, a dla DarZ' boru: Krawczyk — 15, Żylińska — 18. Juniorkom złotowskim serdecznie gratulujemy zdobycia tytułu strzowskiego i życzymy sukcesów w rozgrywkach o mistrzostwo P°], ski. — Pańskie ałibi ma pewną pozornq lukę. Teoretycznie rzecz biorąc po przerwaniu rozmowy telefonicznej mógł pan udać się do ciemni fotograficznej Aleca Wheelera, a następnie szybko wrócić do pracy w kuchni. Jednakże jest to możliwość czysto teoretyczna, gdyż po owej rozmowie poszedł pan jeszcze do apartamentu państwa Cunning sprawdzić, czy i tam aparat jest nieczynny. Musiało to panu zająć dwie, a może trzy minuty, zaś według zeznań panny Md^nie Norton i panny Nancy Oakes opuścił pan kuchnię na okres niewiele dłuższy. — Właśnie! — podchwycił inżynier. - A przecież trzeba jeszcze doliczyć czas, w którym rozmawiałem przez telefon. Pani Mc Kean z Portcastle może potwierdzić, że zanim połączenie zostało przerwane, zdążyła mi opowiedzieć o kłopotach ze skrzynią biegów w swoim nowym samochodzie. — Rozumiem - powiedział nadinspektor i zwrócił się do Donalda Cunninga. - Może pan będzie łaskaw opowiedzieć możliwie dokładnie, co pan robił począwszy od chwili przyjęcia telefonu do pana Ramsay'a. Malarz drgnął i popatrzył na Stanley'a Keveła z taką miną. Jakby dopiero co obudził się z głębokiego snu. — Panie Cunning! Czy pan mnie zrozumiał? — Tak. Oczywiście, że tak - z pewnym wy-iłkiem odparł malarz. — Ja... ja wtedy po prostu pracowałem. Rano przyszedł mi do głowy pewien pomysł, który uważałem za bardzo twórczy i właśnie przygotowywałem tło, to znaczy rozprowadzałem na płótnie błękit... Nie, wtedy fiolet... Chyba właśnie kończyłem, jak zadzwonił telefon. — W pańskiej pracowni nie ma aparatu telefonicznego, prawda? — zapytał szybko KeveJ — Nie, ale jest w pokoju mojej żony. — W bezbarwnym dotąd głosie malarza pojawiło się coś na kształt zdziwienia. — Państwo zajmowali z żoną trzy pokoje na parterze. Po to, aby przejść z pracowni do pokoju żony, musiał pan minąć swoją sypialnię? — Tak, oczywiście! — Wiemy, że pan pracował, gdy telefon odezwał się. Niech pan sobie teraz przypomni, czy natychmiast przerwał pan pracę i podbiegł do telefonu? — Nie, nie od razu — powiedział malarz po chwili namysłu. -Miałem przygotowana farbę i prawdę mówiąc, nie chciało mi się odrywać od pracy. Sgdziłem, że może ktoś inny przyjmie telefon. Ale dzwonek odzywał się kilka razy, więc wreszcie podszedłem do aparatu. Pani Mc Kean chciała rozmawiać z Fredem. — I poszedł pan na pierwsze piętro, do pokoju pana Ramsay'a? Cunning zaprzeczył ruchem głowy. — Wiedziałem, że nie mam tam po co chodzić. Fred jeszcze przy śniadaniu mówił, że będzie naprawiał piec kuchenny. Dlatego poszedłem prosto na dół i rzeczywiście w kuchni zastałem go przy pracy. — Czy parł Ramsay odebrał telefon w apartamencie państwa? — Nie. Weszliśmy razem na parter, do stołowego. Stamtgd ja poszedłem do siebie, a Fred do hallu, tu obok. Tam też stoi aparat telefoniczny. — A pan wrócił do przerwanej pracy? — Tak. — Czy wie pan, która to była godzina? — Owszem. W pracowni odruchowo spojrzałem na ścienny zegar. Było dwadzieścia po jedenastej, albo minuta, może dwie później. — A teraz pytanie do pana Ramsay'a - rzucił szybko Keve!. -O jedenastej dwadzieścia pięć przerwano panu rozmowę. Co pan wtedy zrobił? — Poszedłem do Donalda sprawdzić, czy tam telefon działa. Wtedy jeszcze wydawało mi się, że to uszkodzenie aparatu, z którego rozmawiałem. — Którędy wszedł pan do mieszkania państwa Cunning? — Przez pracownię. Wiedziałem, że Donald tam maluje. - Donald siedział przed blejtramem. Poinformowałem go, po co przyszedłem i zaraz udałem się do pokoju Beatrix. Tam oczywiście też nie uzyskałem połqczenia, więc wróciłem do pracown'* Donald zażartował, że skoro wszystko już w tym domu zaczyna si§ psuć, to moja sk omna osoba staje się coraz bardziej cenna-„Nie wygłupiaj się" powiedziałem, czy coś takiego... Nie parni?" tam dokładnie. Ale na pewno zaraz potem wróciłem do kuchni- Stanley Kevel podziękował inżynierowi, po czym zwrócił się Donalda Cuninga. - Zadam panu jeszcze dwa pytania i bardzo proszę, aby ^ stanowił się pan dobrze nad odpowiedzią. - Krótka pauza, ioM teraz zrobił nadinspektor wytworzyła wśród słuchaczy nastrój pod' niecenia. A może to w głosie Kevela było coś alarmującego? " Panie Cunning! Inżynier Ramsay wyszedł z pańskiej pracown' prawie dokładnie w chwili, gdy zaczyna się ustalony przez ną5 okres krytyczny, w którym zostało popełnione morderstwo. Moj® pierwsze pytanie brzmi: Czy w czasie tych dwudziestu trzech min^* widział pan kogokolwiek? - Nie. Nikogo nie widziałem i z nikim nie rozmawiałem -wiedział cicho malarz. - Przez cały ten czas pracowałem i w og°* le nie ruszałem się ze swego pokoju. - Rozumiem! Po prostu nie może pan udokumentować sweg° alibi! - Niestety,to niemożliwe. - Donald Cunning uśmiechnqł s'^ jakoś żałośnie, a potem usta zacisnęły mu się w wgską fioletowi kreskę. - Wobec tego zadaję pytanie numer dwa. Jak już pan wie, rewolwerze, z którego zastrzelono denata znajdujq się odcisk' pańskich palców. Po raz ostatni pytam, skqd się one tam wzię'Y - A niech mi pan da święty spokój! - wybuchnqł nagle malar2j — Już chyba trzeci czy czwarty raz zadaje mi pan to samo pytani® Przecież mówiłem panu, że ten rewolwer dała mi przed kilkom*3, dniami moja żona. Tylko wtedy trzymałem go w ręce. -1°* i mi pan nie wierzy, niech mnie pan aresztuje, ale nareszcie pros*9 € przestać mnie dręczyć. Dziś rano... - malarz urwał i ukrył twflrt w dłoniach. Potem powiedział donośniej: - Nawet policja po^'n" na rozumieć, że nie jestem usposobiony do jakichś testów, innych zgadywanek. (Gd. aJ JOCELYW 1 KESTER BRENT