Desperacki krok Nixona Zaminowanie portu Hajfong • DRW odeprze każdą prowokację USA WASZYNGTON, PARYŻ, LONDYN, HANOl (PAP) Dowództwo amerykańskie w Sajgonie podało,że zaminowany został główny port DRW, Hajfong. Dokonały tego samoloty stacjonujące na lotniskowcach, wchodzących w skład VII floty USA, operującej w Zatoce Tonkińskiej. Komunikat potwierdza, że krok ten został dokonany ' na rozkaz prezydenta Nixona. Ajencja Reutera dodaje, że lotnictwo morskie zakończyło wstępną fazę zaminowywa-nia wszystkich portów DRW. Stany Zjednoczone w liście do Rady Bezpieczeństwa ONZ poinformowały, iż samoczynne działanie min u wybrzeży DRW rozpocznie się w czwartek. Te niczym nie zamaskowane, agresywne akty. stanowiące pogłębienie interwencji amerykańskiej w Wietnamie. naruszenie norm prawa międzynarodowego, Nixon usiłował usprawiedliwić koniecznością ..ratowania życia 69 tys. żołnierzy amerykańskich*', .komunistyczna erroźba. iaka za- fDokończenie no. str. 2) : -V." illiiiiSi iw r\ p- KWIETNIA 1947 roku, O Centralny Pol skiej Partii Robotniczej podjął uchwałę o powo ^niu centralnej instytucji wy ławniczej. 10 maja, tego samego roku. odbyło się pierw-S2e posiedzenie Rady Nadzoruj Robotniczej Spółdzielni Wydawniczej RSW ,.Prasa". w 1948 r.. po zjednoczeniu ru ^hu robotniczego w Polsce. **SW „Prasa" połączyła się ze spółdzielniami wydawniczymi "Książka" i „Wiedza", w wy niku c zego powstały dwie spół dzielnie wydawnicze: prasowa — RSW „Prasa" i książkowa Książka i Wiedza", W 1949 ^ roku, RSW „Prasa" Przejęła prasowy dorobek Instytutu „Czytelnik". Tak wyglądała w skrócie droga rozwojowa RSW „Prasy". Dziś Spółdzielnia wydaje 216 gazet i czasopism. Średni, jednorazowy nakład wynosi 20.572 tysiące egzemplarzy. Z 97 gazet i czasopism, jakie przypadały w ub. roku na 1 mieszkańca kraju, 82 egzempla (Dokończenie na str. 2) Obserwatorzy zwracają uwa gę, że decyzja o „zaminowaniu portów DRW" poza tym, że Stanowi akt przemocy wobec tego kraju, wymierzona jest przeciwko krajom socjalistycznym, udziela jącym pomocy wal czącemu Wietnamowi. Prezydent Nixon wprowadził do akcji flotę wojenna USA w momencie, gdy jej jednostki zostały skoncentrowane na wodach okalających Półwysep In dochiński. Stwarza to podstawy do przypuszczeń, że operacja planowana była od dawna. Prezydent USA, R. Nixbn złożył za pośrednictwem radia i telewizji oświadczenie na te mat sytuacji w Wietnamie. Stwierdził on, że USA stoją o- okrętów. becnie wobec trudnego wyboru między trzema liniami działania: niezwłocznym wycofaniem wszyst kich wojsk amerykańskich, dalszymi próbami prowadzenia rokowań lub — jak powiedział — decydującymi akcjami wojskowymi, zmierzającymi do położenia kresu wojnie. R. Nixon przyznały że większość Amerykanów wyoowiada się za pierwsza linia działania, tj. za rokowaniami. Mimo to jednak R. Nlxon oświadczył, że wydał rozkaz zaminowania wejść do portów pół-noęnowietnamskich. polecił amerykańskim siłom zbrojnym atakować wewnętrzne terytorialne drogi wodne, linie kolejowe I inne szlaki komunikacyjne DRW. Lotnictwu wojskowemu i marynarce wojennej TJSA rozkazano — stwierdza oświadczenie — nadal zadawać ciosy z powietrza i z Z prac Biura Politycznego KC WPt Naprzeciw potrzebom jutra WARSZAWA (PAP) Na wczorajszym posiedzeniu Biura Politycznego KC PZPR rozpatrzono program działania Ministerstwa Oświaty i Wychowania na lata 1972—75. Przed resortem tym — jak to podkreślono w toku obrad — stoi szereg nowych odpowiedzialnych zadań, wymagających jednolitych i kompleksowych rozwiązań. Należy podjęcie do nich zwłaszcza prac przygotowaw- dzinie realizacji postanowień ustawy „Karta Praw i Obo- czych niezbędnych do wprowa wiązków Nauczyciela", opraco dzenia nowoczesnego systemu edukacji narodowej w oparciu o opracowywany przez Komitet Ekspertów raport o stanie oświaty. Ważne zadania stoją przed Ministerstwem Oświaty i Wychowania w dzie Z obrad komisji sejmowe] MILION MIESZKAŃ W PIĘCIOLATCE W7ARSZAWA (PAP) Sejmowa Komisja Budownictwa i Gospodarki Komunalnej obradująca pod przewodnictwem Jerzego Majewskiego (PZPR) rozpatrzyła i przyjęła na ostatnim posiedzeniu projekt Uchwały Sejmu o 5-łetnim planie rozwoju kraju w części dotyczącej budownictwa, przemysłu materiałów budowlanych oraz gospodarki mieszkaniowej, komunalnej i ochrony środowiska. yt latach oddanie . mieszkań o powierzchni P°nad 60 min m.kw., co ozna-S2? Wzrost w stosunku do ub. °"*lecia o blisko 26 proc. Program rozwoju przemysłu ma-teriałów budowlanych prze- 1971—75 planuje Zwiększonemu programowi do użytku 1.080 budownictwa mieszkaniowego musi towarzyszyć wyraźna poprawa w funkcjonowaniu urządzeń miejskich: wodociągów i kanalizacji, a także komunikacji. Niezbędna jest rozbudowa urządzeń komu- widuje zwiększenie produkcji nalnych oraz przygotowanie tych wyrobów, które decydują terenów uzbrojonych pod no- o realności programu budów- we osiedla. W większości du- nictwa, m. in. cementu, beto- żych miast będą realizowane nów i kruszyw. Znajduje to inwestycje, które przyniosą swój wyraz w zwiększeniu w efekcie m. in. 1.700 km no- nakładów na inwestycje w wej sieci wodociągowej i tych przemysłach, , np. w prze 1.500 km sieci kanalizacyjnej, myślę cementowym nakłady Wybudowane zostaną nowe będą 5 razy większe, niż w ulice o długości 420 km oraz Ubiegłym 5-leciu, podobnie w 54 mosty i wiadukty. Przemyśle prefabrykatów be- Wśród innych, poruszonych tonowych oraz konstrukcji problemów warto zwrócić u-^etalowych i materiałów z tworzyw sztucznych. (Dokończenie na str. wania i wdrożenia jednolitego programu wychowania socja listycznego oraz modernizacji systemu zarządzania oświata i szkolnictwem. W kolejnym punkcie obrad Biuro Polityczne omówiło merytoryczne założenia, zaplanowanej na dzień 22 bm. krajowej narady aktywu partyj-no-gospodarczego w sprawie wykorzystania rezerw dla przy spieszenia wzrostu produkcji rolnej. Biuro Polityczne rozpatrzy^ ło również informacje Rządu o realizacji zadań handlu zagranicznego w ciągu 4 miesie c.y br. Dziś Plenum KC PZPB WARSZAWA (PAP) Dziś rozpoczyna się w Warszawie V Plenum Komitetu Centralnego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej. Tematem dwudniowego posiedzenia jest perspektywiczny program budownictwa mieszkaniowego. . „ . i ' >■ • '•• • A PROLETARIUSZE WSZYSTKICH KRAJÓW ŁĄCZCIE SIE' Cena 50 gr. Nakład: 135 056 SłUPSKI ORGAN KW PZPR W KOSZALINIE nok Środa, 10 maja 1972 r. Nr 13* (6252) W rocznicę zwycięstwo Hołd poległym bohaterom W 27. rocznicę rozgromienia W Dniu Zwycięstwa odbyły faszyzmu na terenie całego się uroczystości w polskich kraju odbyły się liczne uroczystości poświęcone pamięci poległych w walkach z hitlerowskim najeźdźcą. Przed pomnikami upamiętniającymi bohaterskie czyny, na cmentarzach żołnierskich, w miejscach uświęconych krwią polskich i radzieckich żołnierzy złożono wieńce i wiązanki Polskiego, jeńców kampanii wrześniowej, ofiar faszystowskiego barbarzyństwa, powstańców warszawskich oraz robotników wywiezionych na roboty przymusowe do Niemiec. Przed spotkaniem W BERLINIE (Inf. wł.) Tycznych wydarzeń sprzed 28 lat weźmie udział kilkutysięcz Obchody Dnia Zwycięstwa na delegacja weteranów i zapro zbiegają się niemal z doniosłą szonych gości z Polski. Warto w tym roku uroczystością — podkreślić, że jedna z najlicz odsłonięciem pomnika Żołnie- niejszych będzie grupa kosza-rza Polskiego i Niemieckiego lińskich kombatantów. Antyfaszysty w Berlinie. W Ziemię Koszalińską zarepre tym akcie upamiętnienia histo zeotuje 250-osobowa delegacja. -_ W jej skład wejdą byli żołnierze 1 . Armii Wojska Polskiego, uczestnicy bezpośredniego szturmu na Berlin z 1 dywizji piechoty im. Tadeusza Kościuszki, 1 brygady moździeży, 2 brygady artylerii haubic oraz 6 batalionu pontonowo-mosto-wego. Z „berlińczykami" poja dą także żołnierze 2 Armii Wojska Polskiego, którym wszakże nie przypadł w udzia (Dokończenie na str. 2) miejscach pamięci narodowej w NRD. Polskie załogi robotnicze i budowlano-montażowe, grupy turystów i wycieczkowiczów wespół. z przedstawicielami władz i społeczeństwa NRD oraz polskiej ambasady w tym kraju uczcili pamięć poległych żołnierzy Wojska kwiatów, żołnierze WP zaciągnęli warty honorowe. W stolicy oddano wczoraj w południe 24 salwy artyleryj skie. Równocześnie rozpoczęła się uroczysta odprawa wart przed Grobem Nieznanego Zol nierza; wartę honorową przy Grobie zaciągnęli żołnierze wszystkich rodzajów broni. typziś będzie zachmurzenie nie-•tylelkie i umiarkowane, jedynie Śc- azieln icach południowych przej duże z możliwością lokal-burz i przelotnych opadów ^rnperatura maksymalna od 12 st ty Północnym-wschodzie do 17 st. ■ty.. c?ntrurn i 21 st. na zr.chodzie. ru^y słabe i umiarkowane z kie wschodnich. sth^a XXV Międzynarodowym Fe-, Filmowym w Cannes za- montowano polski film reżyse-'pKazimierza Ki>tza pod tytułem ' Na'a w korc>n:e". rói zdjcciu: odtwórcy piwnych i _ w filmie: Olgierd Łukaszewicz K Kowolik w towarzystwie na ł£Vtza (z Prawej) przybywają p°kaz filmu. CAF — AP — telefoto MOSKWA (PAP) Cały naród radziecki uroczyście obchodził 27. rocznicę zwycięstwa nad faszyzmem w drugiej wojnie światowej. Na Grobie Nieznanego Żołnierza u stóp murów kremlowskich, pod pomnikami w miastach-bohaterach — Wołgogradzie, Leningradzie, Kijowie, Odessie i Sewastopolu oraz w twierdzy brzeskiej złożono wieńce i wiązanki kwiatów czcząc pamięć tych, którzy polegli W czasie 1418 dni walk z hitlerowskim najeźdźcą. ROLNICTWO I WIEST 7 TO-dniowa wizytą przybył do Algierii premier Kuby Fidel Castro (z lewel). Na lotnisku w Algierie powitał gościa prezydent H. Bumedien. CAF UFI — telefoto ,Na Majdanku' Ogólnopolska wystawa LUBLIN (PAP). Wczoraj na terenie byłego hitlerowskiego obozu koncen tracvinego na Majdanku otwarta została IV Ogólncrpols ka Wystawa Plastyki pt. . Prze ciw wojnie" Eksnczycis zanre zentuie ponad 150 prac malarskich. graficznych i rzeźbi ar skich przeszło 80 autorów. Najliczniej reprezentowane sa środowiska twórcze Warszawy. Łodzi i Lublina. Obecna wvstawa, podobnie jak poprzednie organizowane co trzy lata. iest artvstvcznvm protestem przeciwko wojnom zagrażającym ludzkości. STRAJK DZIENNIKARZY * HELSINKI Od wtorku nie ukazują się w Finlandii dzienniki i czasopisma z powodu strajku ok. 2.:?f)0 dziennikarzy fińskich na-l«?7:aevch do stowarzyszenia dziennikarzy. Domagają sie oni spełnienia ich postulatów ekonomicznych, Drzede wszystkim podwyżki płac. r%MM______ [r m UH R Aff iCINYMi 1 BEZROBOCIE W USA * WASZYNGTON Ministerstwo pracy USA podało do wiadomości, że wskaźnik bezrobocia utrzymał się w kwietniu na dotychczasowym poziomie 5.9 procenta. Liczba bezrobotnych w USA' wvnosi nadal około 5,1 min o-bywateli. BfiS na str. 5 Polski etap-bez pełni szczęścia V etap Erfurt — Gera 1Ś1 km NA MECIE: 1. Oberfranz (NRD), 2. Krzeszowiec (Polska), 3. Bartonicek (CSRS). LOTNE FINISZE: I — Szurkowski, Oberfranz, Bodier; II — Krzeszowiec, Bietousow, Magni. GÓRSKIE PREMIE: l — Szurkowski, Gonschorek, Kuhn, Niehibin, Meskalew; II — Szurkowski, Dockx, Nielubin, Gu-siatnikow, Gonschorek. Przeciętna szybkość zwycięzcy etapu: 39,9 km/godz. • KOLARZE NRD zaczaro- raj owej kropki nad i, która wali swoje trasy. Czwar uwieńczyłaby sukcesy na traty raz z rzędu wygrywa sie. Obydwie górskie premie, reprezentant tego kraju, wpra- wygrał ja(* chciał Szurkowski wdzie nie Milde lecz Ober- był zwycięzcą I lotnej premii franz. Gdyby jednak na pod- bonifikatę na II zgarnął Krz". stawie przebiegu wczorajszego szowiec. Obydwaj poprawili etapu przyznawać zwycięstwa swoje lokaty w łącznej klasy-a priori należało się ono Krze fikacji. jutro zmienia koszulki, szowcowi. Nasz zawodnik był Szurkowski założy zieloną — duszą zorganizowanej na 88 ki za przodownictwo w górskiej lometrze ucieczki, ruszał do klasyfikacji, Krzeszowiec fio-kontrnatarcia ilekroć w pobli- letową — za przewodzenie naj żu metv ktoś próbował oder- aktywniejszym. Miejmy na-wać si^ od czołówki. Świeższy dzieję że to dopiero ")czątek nie angażujący się w ucieczkę generalnego marszu Polaków Oberfranz miał więcej sił na w górę. bieżni, Krzeszowcowi pozostała druga lokata. Brakło nam wczo (Dokończenie na str. 2) Str. 5 GŁOS nr 131 (6252) W KRAJU... * POWRÓCIŁ DO WARSZAWY wiceminister spraw zagranicznych Stanisław Trepczyński, który w ciągu ubiegłych tygodni przewodniczył delegacjom polskim na obrady sesji europejskiej komisji gospodarczej ONZ w Genewie oraz na obradującą w Santiago de Chil « III sesję UNCTAD — konferencje do spraw handlu i rozwoju ONZ. ...I NA ŚWIECIE t DWA AMERYKAŃSKIE niszczyciele, które ostrzeliwały wczoraj Hajfong zostały trafione przez pociski artylerii DRW. Na obu niszczycielach wybuchł pożar. * MINISTER OBRONY ZSRR, marszałek Andriej Greczko udał się z oficjalną przyjacielską wizytą do Damaszku na zaproszenie rządu syryjskiego. * WEDŁUG OPUBLIKOWANEJ ANKIETY Instytutu Gallupa, zdecydowanym faworytem do uzyskania nominacji na kandydata partii demokratycznej, w wyborach prezydenckich, jest senator Humphrey. * PREMIER EGIPTU, Sidtki oraz wicepremier i minister wojny. Sadek opuścili Kair, udając się do Trypolisu. Wezmą oni udział w rozmowach jakie prowadzą tam prezydent ARE, Sadat, i przewodniczący Rady Rewolucyjnej Libii, Kadafi. * W BUKARESZCIE ZAKOŃCZYŁA 7-dniowe obrady szósta regionalna konferencja europejskich narodowych komitetów UNESCO. Uczestniczyły w niej delegacje 31 państw europejskich i obserwatorzy z 9 państw pozaeuropejskich. * W NIEMIECKIEJ REPUBLICE FEDERALNEJ powstała nowa organizacja antyfaszystowska, która otrzymała nazwę „Stowarzyszenie Niemców — byłych bojowników ruchu oporu w krajach okupowanych przez faszyzm". Czy znasz „Głos Koszaliński" Udana impreza wych zespołów muzycznych: znanej z anteny ogólnopolskiej młodzieżowej grupy be-atowej ,4td" oraz niedawno powstałego kabaretu „Kapela". Kulminacyjnym punktem imprezy był quiz pod hasłem: „Czy znasz „Głos Koszaliński". Sześciu uczestników ąuizu odpowiadało na pytania do-przybyło w tyczące problematyki gazety partyjnej, wykazując na ogół Po (Jat wŁ) Kilkaset niedzielę do sali Międzyzakładowego Klubu Kultury w Rze- dobrą znajomość tematu, ezenicy, by uczestniczyć w im- zaciętej rywalizacji zwyciężył prezie zorganizowanej przez Stanisław Wyrwie*, uczeń działaczy kulturalnych wsi i Liceum Ogólnokształcącego redakcję „Głosu Koszalińskie- przed Barbarą Orzłowską i go". Na program wieczoru Krzysztofem Jaśkiewiczem, złożyły się występy miejsco- (R) Wybory we Włoszech Trudności nadal pozostają SSCYM 0?AP) W Rzymie podano ostateczne — choć jeszcze nieoficjalne — wyniki głosowania do parlamentu włoskiego. Podajemy poniżej w procentach liczbę głosów oddanych na poszczególne partie i kolejno — liczbę uzyskanych mandatów w senacie: Partia Demokracji Chrze ścijańskiej — 3«,1 — 135; Komuniści — PSIUP — 28,4 — 94; Włoska Partia Socjalistyczna — 10,7 — 33; Włoska Partia Socjaldemokratyczna — 5,4 — U; neofaszyści uzyskali 26 mandatów; prawicowi Liberałowie — 8, zaś republikanie — 5 mandatów do senatu. Natomiast wyniki wyborów do Izby Posłów przedstawiają sie następująco: chrześcijańscy demokraci uzyskali 't%7 mandatów, socjaliści — tsi, socjaldemokraci — 29 mandatów, komuniści zaś 179 mandatów. Wyniki te pozwalają na stwierdzenie, że przesunięcia w parlamentarnym układzie sił są po obecnych wyborach stosunkowo niewielkie. Generalna linia tćgo układu pozostaje niezmieniona, co oznacza, że te same trudności z utworzeniem większości rządowej, jakie skłoniły prezydenta Włoch. Leone do rorwis^ania Parlamentu i ogłoszenia przedterminowych wyborów powszechnych, wystąpią również obecnie. Z obrad KC ZK Chorwacji Wykluczenie z szeregów partii BELGRAD (PAP) Tero Pirker (b. sekretarz KC Obradujące w Zagrzebiu ple- ZKCh) oraz Marko Koprtla (b. czło sum Komitetu Centralnego ZK nek Komitetu Wykonawczego Chorwacji zatwierdziło sprawozda ZKCh). nie specjalnej komisji, która zaj- Wielu mówców podkreślało, iż mowała się badaniem przyczyn byłe kierownictwo ZKCh nie kie-i następstw rozpowszechnienia się rowało się w swej działalności nacjonalizmu w ZK Chorwacji tylko błędnymi ocenami politycz-oraz dokonała analizy działalności nymi czy też ambicjami osobisty-grupy frakcyjnej wewnątrz partii, mi, lecz jego cel był całkowicie Uczestnicy plenum jednogłośnie jednoznaczny: rozbicie Jugosławii, przyjęli wniosek, wysunięty w imieniu komisji przez członka Komitetu Wykonawczego ZKCh, A. Josipovicza, który zaproponował wykluczenie z szeregów Związku działaczy odpowiedzialnych za sytuację powstałą w ZKCh. Uchwała plenum szeregi ZKCh opuścili: Savka Dabczevicz-Ku-czar (b. przewodnicząca KC ZK Chorwacji), Mika Tripalo (b. członek Biura Wykonawczego Prezydium ZKJ oraz Prezydium SFRJ), ? fJmuówi Na 778 grę wpłynęło 68351 zakładów. Ogółem stwierdzono 5807 wygranych, w tym a szścicma trafieniami — brak, z pięcioma trafieniami z licz bą dodatkową — 1, w wysokości 11.961 zł, z pięcioma tra fieniaimti — 14, po 1.708 zł, z czterema trafieniami — 547, po 46 zł a trzema trafieniami 5245, po 5 zł. Peter Valyi w Katowicach KATOWICE (PAP) Z okazji odbywających się w dniach 9—12 maja Dni Węgierskiej Techniki i Gospodarki w Katowicach, na Śląsk przybył wczoraj wicepremier WKL — Peter Yalyi w towarzystwie wicepremiera PRL — Kazimierza Olszewskiego. W czasie pobytu w woj. katowickim P. Yalyi wziął udział w spotkaniu na WSE ekonomistów polskich i węgierskich Węgierski gość wraz z towarzyszącymi mu osobami zwiedził zautomatyzowaną kopalnię „Jan", a następnie otworzył w katowickim PDT wystawę-kiermasz węgierskich artykułów użytkowych. BRYTYJSKA DELEGACJA 1t WARSZAWA Przybyła do Polski brytyjska delegacja handlowo-gosno-darcza, której przewodnicz^ wiceminister do spraw handlu w Ministerstwie Handlu i Prze mysłu W. Brytanii — P. S. Preston. Delegacja w czasie kilkudniowego pobytu w Polsce przeprowadzi rozmowy na temat stanu stosunków handlowych między Polską i W Brytanią, ze szczególnym uwaględ nieniem perspektyw ich dalszego rozwoju. Desperacki krok Nixona Zaminowanie portu w Hajfongu (Dokończenie ze str. 1) wisła wyra' Pierwsze reakcje amerykańskie na wiadomość o eskalacji nad Wietnamem Południ©- wojny wietnamskiej są gwałtowne. W swoim przemówieniu R. Nixon twierdził, jakoby „po- Senator Edward Kennedy oświad czył, że prezydent Nixon nie u- suniecin te nie bvłv wymierzo miał wyciągnąć wniosków z do-sumęcia le nie uyiy wymierzu tychczasowych doświadczeń. „Po- n*a nr-7DPux;iro i o lri Arrmlrrkł wiA;r _____T-. ______ ne przeciwko jakiemukolwiek innemu krajowi' kój — powiedział E. Kennedy — nie może zostać osiągnięty za ce- i nę intensyfikacji działań wojen-Przemówienie prezydenta za nych" Decyzja Nixona bedzie mia Wiera wiele zapewnień O tym, ła poważne konsekwencje, a Ja że USA „chcą położyć kres woj ^iście uważam 23 szalen" nie" w Wietnamie i „wycofać swoich żołnierzy do domu". . . , , < • ___«WrOrJ «r posunięcia Mix ona grożą konflik-Jednakze praktyczne kroki, W ze Związkiem Radzieckim tym również posunięcia, jakie i Chinami, zagrażając w ten spo- zapowiedział W poniedziałek rób bezpieczeństwu samych Sta- prezydent, świadczą o czymś nów zjednoczonych. Senator E. Muskie stwierdził że Senator George McGovern jeden z faworytów w wyborach wstępnych, określił decyzję prezydenta Nixona jako flirt z trzecia woina ,«mi:«Anrariia i V»ln światową". McGovern uznał ja za ny rozkaz zaminowania i blo- akcj<; niepotrzebng i skazaną na innym. Agencja Reutera stwierdza, że R. Nixon wydając drastycz 25 lecie RSW „Prasa (Dokończenie ze str kady portów DRW, podjął naj fiasko. bardziej hazardową rozgrywkę . w swej karierze politycznej. Marsze i demonstracje studentów amerykańskich na Na razie brak jeszcze reak- znak protestu przeciwko decy-cji ze strony rządów innych z]i preczydenta Nixona objęły państw, jedynie rząd japoński Oxford i New Haven. Doszło opublikował krótki komunikat, interwencji policji. W Bo-w którym wyraża „ubolewa- stonie odbyła się demonstra-nie" z powodu sytuacji w Wiet cja przeciwko wojnie USA w namie. Indochinach. Przeciwko demon strantom wysłano silne oddzia f r ły policji. 60 osób zostało a- resztowanych. 1) Z. P. HOLARŚh] WySCIGH 136 tys. egzemplarzy, a „Po-brzeże" — 9 tys. rze stanowią pisma wydawane Na 40 dziennikarzy zatrud przez RSW „Prasę". nionych w Koszalińskim Wy- Spośród 46 gazet ©odzień- dawtnictwie Prasowym 36 pra nych (jakie wydaje RSW „Pra cuje w „Głosie Koszalińskim . sa") 12 ma zasięg ogólnopol- 4 z nich legitymuje sdę ponad aki, a siedem, przeznaczonych 25-letnim stażem pracy, a 4 dla określonych kręgów od- dalszych 20-letnim. 14 pracow biorców, ukazuje się 2—4 razy raków wydawnictwa i redak-w tygodniu. Dzienników woje cyjno-technicznych oracuje wódzkich jest 34. Sześć gazet dłużej, niż 15 lat. Jedna z codziennych (,.Trybuna Ludu", nich, Irena Ramiączek, zosta-,,Gazeta Białostocka". „Głos ła ostatnio odznaczona w Bel Koszaliński", „Nowiny Rze- wederze Złotym Krzyżem Za szowskie", „Słowo Ludu" i sługi. „Trybuna Opolska"), ukazuje sdę we wszystkie dni tygodnia. W roku 1971 RSW „Prasa" zatrudniała 12.880 pracowników. Wśród nich 3.096 to dzień nikarze. 5.509—drukarze. Tylko 28 dzienników i 136 czasopasm drukuje się w drukarniach RSW „Prasy". RSW „Prasa" posiada 20 wy dawnictw prasowych (4 w War sza wie i 16 w województwach), Wydawnictwo Arty-styczno-Graficzne, 3 agencje prasowe („Agencja Robotnicza", „Centralna Agencja Foto graficzna" i Prasowa Agencja „Interpress"), 12 prasowych zakładów graficznych. Dokumentacje Prasową. 2 ośrodki badawcze: Ośrodek Badań Pra soznawczych w Krakowie i O-środek Badania Stosunków Wschód—Zachód oraz trzy przedsiębiorstwa usługowe. Koszalińskie Wydawnictwo Prasowe RSW „Prasa" istnie je od 29 kwietnia 1969 roku. Przez 16 lat Wydawnictwo by ło jednotytułowe i nosiło nazwę: Wydawnictwo Prasowe „Głos Koszaliński". Wy dawnie two wydaje 1 dziennik („Głos Koszaliński" — organ prasowy KW PZPR) i 1 miesięcznik („Pobrzeże"). „Głos" ukazuje się w nakładzie (średnio) Dowództwo wojskowe USA w Sajgonie podało, że w ponie działek podczas katastrofy śmi głowca zginął, pierwszy podczas wojny wietnamskiej, admirał — 47-letni Rembrandt Robinson. SALT * HELSINKI W Helsinkach odbyło się kolejne spotkanie radzieckich i amerykańskich negocjatorów na rozmowy w sprawie ograniczenia zbrojeń strategicznych (SALT). Dziś głosowanie w sprawie ratyfikacji Układów Wschodnich BONN (PAP) Dziś odbędzie się w za-chodnioniemieckim Bundestagu głosowanie w sprawie ratyfikacji układów zawartych ze Związkiem Radziec kim i z Polską oraz głosowa nie na temat projektu rezo łucji, opracowanego przez przedstawicieli koalicji rządowej i opozycji chadeckiej. W tej sprawie doszło wczoraj do porozumienia między sekretarzami parlamen tarnymi frakcji podczas r«»z mowy. jaka odbyła sle u przewodniczącego Bundestagu, von Hassela. Dzisiaj, o godz. 9 rano Bundestag zbierze się na posiedzenie plenarne. Debatę w sprawie ratyfikacji U-kładów Wschodnich oraz głosowanie poprzedzić ma dyskusja na tematy wewnątrzpolityczne. Milion mieszkań (Dokończenie ze str. 1) wagę na wniosek dotycząc> zlikwidowania dysproporcji* jakie ukształtowały się dzy poszczególnymi wojewódz twami w możliwościach P°" tencjału wykonawczego. W odpowiedzi na pytania I posłów, dodatkowych wy-' iaśnień udzielił m. in. minister budownictwa i przemysłu materiałów budowlanych Alojzy Karkoszka. Przed spotkaniem w Berlinie (Dokończenie ze str. 1) le zaszczyt uczestniczenia w stytucji współpracujących z ich organizacją. Na to wyróżnienie zasłużyli przodownicy pra szturmie na Berlin, ale biorąc cy oraz aktywni działacze orga udział w tej operacji przyczyni mzaęji społecznych i młodzie-li się do ostatecznego sukcesu, żowych. Koszalińscy kombatan W uroczystym akcie odsłonię ci zdecydowali, aby w akcie cia tego pomnika wezmą także odsłonięcia pomnika Polskiego udział byli uczestnicy kampanii wrześniowej, członkowie faszysty antyhitlerowskiego ruchu opo ru oraz więźniowie koncentracyjnych. Jak wiado- mo, z okupantem walczył ca- towania związane z wyjazdem ły naród, stąd tez w kos zali n____« Żołnierza i Niemieckego Anty uczestniczyli także przedstawiciele najmłodszego obozów pokolenia — harcerze. Od kilku dni trwają przygo- Polski efap - bez pełni szczęścia (Dokończenie ze str. 1) czooy K rzeszo wiec nde dal rady Oberfranzowi, ale stał się bohaterem etapu Kończy się wyścig na terenach NRD. Dziś dzier: odpoczyn ku w Gera, jutro wjazd do Czechosłowacji. Etap Gera — Wystartowało 95 kolarzy. Czekała Karlovv Vary liczy 159 km. Na ich trudna, górzysta trasa, parne . ' J . ,J ... . ^ in powietrze, zwilżona pasmami desz- nim trzy lotne finisze 1 na 1 czu nawierzchnia groziła niebez- km przed metą górska premia, piecznymi poślizgami a ostre wi- (fna) raże napawały obawą. Już na 28 kilometrze nastąpiła kraksa, zna- WYNIKI V ETAPU lazł się w niej Kluj, szybko się INDYWIDUALNE: jednafc pozbierał i bez szwanku Oberfranz (NRD) — 3:46.05 (z kontynuował jazdę. Wówczas do I bonifikatą), 2. KRZESZOWIEC (Pol górskiej premii pozostawało 6 km. słca) _ 3:47.35 (z bon.) 3. Bartoni-Ruszył d0 przodu Rumun Androna cek (CSRS) — 3:46 50 (z bon.) 4. che, prowadził, ale Szurkowski parise (Włochy) —3:47.05 5. I>oękx pokazał klasę. Doprowadził peleton, ^Belgia), 6. Biełousow (ZSRR), 7. lekko wyszedł na jego czoło, „poł Magni (Francja), 8 Bozicnik (Jugo-knął" Rumuna i zaliczył 10 pun- stewia), 9. Jordanow (Bułgaria), któw i sekund. Słabsi zawodnicy 10 Flamini (Włochy)— wszyscy w zostali w tyle, reszta znów zacze- tym samym czasie 3:47.05 14 SZUR ła górską wspinaczkę. I tym razem Szurkowski nie dał rywalom szans. Czyżby wreszcie polski etap zważywszy w dodatku wcześniejsze zwycięstwo Szurkowskiego na I lotnej premii? Na 75 kilometrze zaczął uciekać kóiarz jugosłowiański doskoczył do niego Labocha lecz próba ataku nie powiodła się. Losy etapu rozstrzygnęły sie w chwili gdy na 88 km znów Jugosłowianin Bozicnik oderwał się od peletonu i pociągnął za sobą Oberfranza, Włochów — Flaminiego i Parisego, Biełousowa. Bartonicka, Magniego, Jordanowa, Dockxa oraz Krzeszów oa Peleton jechał stosunkowo wol no, za t® czołówka podyktowała fantastyczne tempo! Na 116 km miała już 4,5 min przewagi! Znaczyło to w tvm momencie, że li derem jest Magni a Yiceprzodow-nikiem Krzeszowiec! Taka sytuacja utrzymywała się do mniej więcej 30 km przed me skiej delegacji nie zabraknie także kobiet — byłych żołnierzy Ludowego Wojska Polskie naszej delegacji do Berlina. Wczoraj I sekretarz KW PZPR, prezes Zarządu Okręgu ZBoWiD, Stanisław Kujda u- go. Pojedzie również do Berli- CTestnlc^, w spotkinia , we- na osa ^' wojsko- teranami ostatniej wojny, a tak wych, którzy jako pierws. pod ie cztonkami delegacji, która jęh trud zagospodarowania uda , do Bcrlina. We wszys. tkich niemal powiatach nasze-go województwa odbywają się w szkołach i zakładach pracy W uroczystości odsłonięcia pom rika będą także uczestniczyli I o KOWSKI (Polska) — 3:48.05. Pozostali polsćy kolarze LABOCHA, KLUJ, POLE Wi A K. sklasyfikowani zostali ex aequo na 40. miejscu w jednakowym czasie — 3:48.05. DRUŻYNOWE: 1. NRD — 11:22.12, 2. Włochy — 11:22 15, 3. POLSKA - 11:22.15 4. CSRS — 11:23.00, 5. ZSRR — 11:23 01. 6. Belgia — 11:23.07, 7. Fran cja — 11:23.14. KLASYFIKACJA INDYWIDUALNA PO V ETAPACH: l.Milde (NRD) — 14:16.17, 2. Nie-lubin (ZSRR) — 14:17.30. 3. KRZESZOWIEC (Polska) — 14:17.33, 4. Magni (Francja) — 14:18.07, 5 Ta-kacs (Węgry) — 14:18.11, 6. Docktf (Belgia) — 14:18.16. 7. SZURKOWSKI (Polska) — 14 18 22, 8. Biełousow (ZSRR) — 14:18.27. 9. Ober-tą. W peletonie jednak zawrzało, franz (NRD) — 14:18 28, 10. Moska-Ekipy NRD i ZSRR wvchodzifv low (ZSRR) — 14:18.35, 22. KLUJ ze skóry, aby obronić pozycję Mil — 14:19.16 28. LABOCHA — 14:19.21 deg0 i Nielubina. Przewaga mala- 35. POLEWIAK (Polska) — i4:19.41. ła w oczach. Najpierw 3. niedługo E*ap ukończyło 94 kolarzy, wyco-2. jeszcze później 1.5 min przewa- f*ł się Kubańczyk Valdes. gi. Czyżby ucieczka nie powiodła Sie? DRUŻYNOWA Pracowali w niej Włosi Belg, a 1. NRD — 42:51.37. 2 ZSRR — ^rzede wszystkich Polak. Im właś 42:54.02, 3. POLSKA — 42:55 10. nie uciekinierzy mogą zawdzię- 4. Czechosłowacja — 42:56.03. 5. We czać utrzymanie jednominutowej gry — 42:56.07. 6. Francja — 42:56.23 przewagi, w bramie stadionu. Zmę 7. Belgia —*2:57 04. NAJAKTYWNIEJSI 1. KRZESZOWIEC (Polska) — 10 pkt, 2. Biełousow (ZSRR) 8 pkt, 3. Moravec (CSRS), 4. Dro1' triew (ZSRR) — po 6 pkt 5. SZURKOWSKI (Polska). 6. KLUJ ska), 7. Gera (Węgry), 8. Lussig* noli (Włochy) — po 5 pkt. NAJLEPSI ..GÓRALE" 1. SZURKOWSKI (Polska) — ^ pkt, 2. Nielubin (ZSRR) — 8 pkt, S. Dockx (Belgia) — 7 pkt. 4. Gon schorek (NRD) — 7 punktów, Kuehn (NRD) — 6 pkt, 6. TrUPiat-nikow (ZSRR) — 3 pkt, 7. Moskałów (ZSRR) — 1 Pkt. _ J NIKŁE ZWYCIĘSTWO a POLSKICH KOSZYKARZ* J NAD SZWECJĄ Polscy koszykarze ^ swym drugim finałowym spotkaniu kwalifikacyjny^1 do Igrzysk Olimpijskich ^ Monachium odnieśli 8 bm* nikłe zwycięstwo nad rep'® zentacją Szwecji 93:91 (47:32). W pozostałych spotkaniach finałowych turnie j^ koszykarzy do Olimpia"^ Hiszpania pokonała Bu*" garię 108:84 (54:47), a Czechosłowacja wygrała z Fran cją 79:77 (38:36). Wiceprezesowi WSTW Stanisławowi Brzeskiemu wyrazy głębokiego współczucia z powodu śmierci BRATA składają WSPÓŁPRAC OWNlCł i ZARZĄD WSTW w KOSZALINIE POP i RADA ZAKŁADOWA Dnia 9 maja 1972 roku zmarł w wieku lat 41 Stanisław Gryciuk były Wygrana z pięcioma trafie- 1 którzy dziś przyjęli chlubne tra !a™ spotkania ze zbawktowcami, niani i z liczbą dodatkową pa dła w Bytowie w PO 82., Kolejne losowanie odbędzie się w Szczecinie w sali Prez. WBK. o - goda. 12, którzy będą uczestniczyć" w u- ±1* roczystośd odsłonięcia pomni- straży granic ustalonych w Poczdamie. Koszalińscy sbowidowcy ża- ka. Wyjazd koszalińskiej delega- prosili także do swej delegacji cji do Berlina przewidziany K-2096 robotników i pracowników in- jest w niedzielę rano, (kan) pracownik Sławleńskich Zakładów Przemysłu Terenowego w Darłowie. Wyrazy głębokiego współczucia ŻONIE i RODZINIE składają: DYREKCJA, RADA ZAKŁADOWA RADA ROBOTNICZA i WSPÓŁPRACOWNICY SZPT W DARŁOWIE Koledze W. Ligęzińskiemu wyrazy głębokiego współczucia z powodu śmierci MATKI składają WSPÓŁPRACOWNICY WBPBW SŁUPSK Koszalińskie Dni Techniki Intensyfikacja i unowocześnienie gospodarki (Inf. wł.) Po raz czwarty, w dniach 15—22 maja br., obchodzić będziemy Koszalińskie Dni Techniki. Wiodącą tematyką wszystkich imprez tego tygodnia będzie popularysa cja problematyki szeroko pojętej intensyfikacji gospo darki. Stąd też w programie Dni — jak poinformował na konferencji prasowej se kretarz CW NOT, Fabian Kapusta — znalazły się przede wszystkim takie zagadnienia, jak: stan i poziom badań naukowo-technicznych w województwie koszalińskim oraz warunki dalszego rozwoju racjonalizacji pracowniczej. Spra wy te będą dyskutowane już w pierwszym dniu, 15 maja br. na specjalnej kon fferencji naukowo-technicznej. W oparciu o wystawę pro jektów, wynalazków i pomysłów racjonalizatorskich omówi się także wszechstronnie bodźce i hamulce w dziedzinie wynalazczości Plon tej dyskusji wykorzystany będzie przy ostatecznym formułowaniu nowego prawa wynalazczego. Szczególnie ciekawie zapowiadają się tegoroczne Dni dla młodych entuzjastów techniki. OW NOT, wspólnie z ZW ZMS organizuje sejmik młodych inżynierów i techników, w czasie którego ogłoszone zo staną wyniki Turnieju Młodych Mistrzów Techniki za 1971 rok. Łącznie przewiduje się 70 imprez różnego typu, w tym m. in.: 22 konferencje nau-kowo-techniczne, 9 wystaw i pokazów, 12 odczytów, kił ka wycieczek i sympozjów. Organizatorami ich będzie zarówno OW NOT, jak też branżowe stowarzyszenia inżynierów i techników o-raz zakładowe koła. Warto dodać, iż bogaty program tygodnia techniki zainaugurowany zostanie u-roczystym wręczeniem nagród, przyznawanych przez Zarząd OW NOT za wybitne wynalazki i pomysły ra-i c j on alizat orskie za 1971 rok. J (Ampcf) Kłopoty rzemiosła Ktoś, komu sprawy dotyczące rozwoju rzemiosła są tak bliskie, jak Stanisławowi Andrzejewskiemu z Jastrowia, musi być w kłopocie. Cztery lata temu było w Koszalińskiem o około 200 warsztatów rzemieślniczych więcej, niż na koniec roku 1971. A i w Jastrowiu, w którym Andrzejewski mieszka i prowadzi swój warsztat instalatorstwa elektrycznego, nie brakuje powodów do troski. Wystarczy przejść się po miasteczku, odwiedzić kilka warsztatów rzemieślniczych, żeby przekonać się, że prowadzą je ludzie nie pierwszej młodości. W powiecie wałeckim rzemieślnicy szkolą około 120 uczniów. Ale ledwo co pięćdziesiąty decyduje się na otwarcie własnego warsztatu. W minionych trzech latach 4 rzemieślników zrezygnowało z dalszego prowadzenia warsztatów i przeszło do pracy w gospodarce uspołecznionej. Dwóch rzemieślników zmarło. Nie było komu kontynuować ich działalności. — Rzemiosło jeszcze nie jest pewne jutra — mówi Stanisław Andrzejewski, delegat na VI Wojewódzki Zjazd Stron nictwa Demokratycznego. — Wiele się robi, żeby tę sytuację zmienić, ale nie jest to łatwe. Niedługo Sejm PRL. uchwali nową ustawę w sprawie rzemiosła. Projekt ustawy był dyskutowany na spotkaniu działaczy rzemiosła w Słupsku. Najważniejsze jednak, żeby ludzie pracujący w rzemiośle i ewentualni kandydaci na rzemieślników odczuli atmosferę troski o dalszy rozwój świadczonych przez siebie usług. W powiecie wałeckim uczyniono niemały krok naprzód. W kwietniu br. odbyło się spotkanie przedstawicieli rzemiosła i Prezydium PRN. Dyskutowano o sytuacji rzemiosła oraz zaangażowaniu w rozwój budownictwa. Rzemiosło ustaliło, jakich zadań jest w stanie sie podjąć. Władze za- ŁOŻYSKU Z LAMINATÓW W Biur** Konstrukcyjnym Maszyn Budowlanych w Warszawie opracowano nowy rodzaj łożysk ślizgowych, których wkładki wykonane są z laminatów. Wkładki te najlepiej wykonywać z takich laminatów termoutwardzalnych, jak szkło epoksydowe, szkło melaminowe i szkło silikonowe. Łożyska ślizgowe z laminatów mogą znaleźć bardzo szerokie zastosowanie w przemyśle maszynowym. zwłaszcza zaś w przemyśle budowy maszyn budowlanych, drogowych i rolniczych ora« w różnego rodzaju sprzecie dla mysłu chemicznego. pewniły zwiększenie przydziału materiałów. Chodzi o to, żeby przykładów współdziałania władz z rzemiosłem było więcej, żeby rzemiosło na miarę swych możliwości było angażowane w rozwiązywanie problemów gospodarczych i społecznych, czuło się bardziej potrzebne. Inna kwestia, często roztrząsana na posiedzeniach Ko misji Przemysłu WRN w Koszalinie, do której należy Andrzejewski: rzemieślnicy uważają, że usługi są za tanie, a ich klienci twierdzą, że za drogie. 1 jedni, i drudzy mają swoje racje. W koszty usługi wlicza się cenę matfriału, czy,części zamiennej. A ceny tych materiałów są wysokie. Np. ostatnio w czasopiśmie „Motor" obliczono, że komplet części, z których można by zbudować polskiego fiata kosztuje około 400 tys. zł. Rzemieślnik może obniżyć ceny za świadczone usługi tylko poprzez zmniejszenie opłaty za robociznę. W przypadku usług instalatorstwa elektrycznego — jak obliczył Andrzejewski — robocizna stanowi przciętnie 20 procent wartości usługi. Jak więc obniżyć ceny u-sług? Przede wszystkim poprzez lepsze zmechanizowanie pracy w warsztatach rzemieślniczych. Ale nie jest to takie proste. Wymaga bowiem lepszego zaopatrzenia rzemiosła w narzędzia, sprzęt i maszyny. A tymczasem wielu poszukiwanych urządzeń brak. Andrze jewski od lat poszukuje np. frezarki do żłobienia rowków w ścianach. O ile by mógł zmniejszyć koszty zakładania instalacji elektrycznych, gdyby posiadał taką maszynę? Widział ją na Międzynarodowych Targach poznańskich... Ale nigdzie nie można jej kupić. Sprawy dotyczące rzemiosła, szans jego dalszego rozwoju należą do najważniejszych pro blemów, które podejmuje od lat Stronnictwo Demokratyczne. Te kwestie nurtują także delegata na VI Wojewódzki Zjazd SD z Jastrowia. flUL) Przedsiębiorstwo Połowów i Usług Rybackich „Korab" w Ustce zajmuje się również uszlachetnianiem i przetwórstwem ryb morskich. „Korab" dostarcza na rynek krajowy i na eksport ryby wędzone, mrożone oraz filety. Na zdjęciu: Krystyna Sikora, szafkarz Kazimierz Bielecki i starszy mistrz Franciszek Piwowarski przy ładowaniu szprotek do szafy zamrażalniczej„ CAF — Kraszewski ..a sprawa polska II RUGI po „Epilogu Norym " berskim" Antczaka ważny spektakl telewizyjnego teatru faktów: ,JPOCZDAM 1945" Ro mana Wionczka, a także RYSZARDA FRELKA i WŁGDZI MIERZĄ KOWALSKIEGO. Właściwie tytuł jest nieścisły, bez narażenia się na kiepskie koligacje można było użyć sformułowania ,rPoczdam a sprawa polska". Nie spieraj' my się jednak o drobiazgi. Ważne jest bowiem to, że wspomniany teatr faktów znów odniósł sukces, phociaż tym razem jego faktograficzne tworzywo nie poddawało się o-bróbce zastosowanej przy „E-pilogu norymberskim". To co tam dławiło, krzyczało, porażało, tu musiało ustąpić pola wyrafinowanej, choć nie zaw~ sze dyplomatycznej grze słów, gestów, a przede wszystkim poglądów i myśli, politycznych stanowisk. I tu chyba zaczyna ła się i kończyła zarazem najważniejsza część przygotowań scenariusza: taki jego wybór, który na przykładzie jednej z wielu rozstrząsanych w Poczdamie spraw, powtórzę — spra wy polskiej, uzmysłowi widzo w i czym kierowali się przywódcy wielkich mocarstw i ja kich używali argumentów, a-by osiągnąć nie byle co, bo europejski pokój. Scenarzystom Z ouelouego- NOTESU W KRAJOWYM konkursie na najlepsze działki przyszkolne, przy pomocy którego spółdzielczość ogrodnicza propaguje uprawę kwiatów i warzyw, szczególnie z grupy „warzywa mało znane" — województwo koszalińskie odniosło ogromny sukces. (Z 10 nagród, aż 4 zdobyły koszalińskie szkoły). Oczywiście, główne honory należą się zań nauczycielom, ale też nie należy zapominać o wkładzie i zasługach spółdzielczości ogrodniczej. Wydaje mi się jednak, że bardziej wymowną i bliższą prawdy o faktycznej sytuacji w koszalińskiej spółdzielczości ogrodniczej była wystawa, któ rą oglądałem ostatnio podczas powiatowego zjazdu delegatów drawskich łąpłek rolniczych w Złocieńcu. RSOP w Szczecinku, która swym zasięgiem obejmuje również powiat drawski, pokazała na niej narzędzia ©grodniczo-sa-downicze, nasiona, środki ochrony, a także przetwory, warzywa i owoce. Oglądałem wystawę z ogromnym zainteresowaniem, gdyż była ona niemal syntezą koszalińskiej sytuacji w tej dziedzinie, jej wymownym i pełnym symbolem. Otóż pokazano na niej dorodną cebulą, piękne i smakowite jabłka, okazałe rzodkiew ki, ogórki szklarniowe. Wszyst kie te eksponaty pochodziły od dostawców i kontrahentów szczecineckich spółdzielni, mieszkających w województwach: poznańskim, lubelskim, warszawskim i krakowskim. Pokazano również buraczki i czosnek, a także sałatę i pory wyhodowane przez Władysława Wileńskiego z Drawska. Słowem — wystawa ilustrowała koszalińską rzeczywistość i możliwości.' Wydaje mi się,, że na temat koszalińskiej rzeczywistości — czyli sytuacji nielicznych producentów warzyw i owoców oraz wszystkich konsumentów — znacznie więcej ode mnie powiedzieć mogą rolnicy i ogrodnicy próbujący rozwijać uprawę warzyw, a także kobiety, którym owej zydium WRN podjęło specjalną uchwałę, która spowodować miała przełom i przynieść poprawę. Niestety, zamiast przełomu i poprawy przyszedł w tym roku szczególnie głęboki i dotkliwy kryzys, bo 1971 rok był wyjątkowo niesprzyja jący (susza w wielu rejonach kraju), a koszalińskie spółdzielnie ogrodnicze nadal nie są w stanie nawet stanąć na własnych nogach, nie mówiąc już o chodzeniu. Postanowiono więc raz jeszcze ocenić spółdzielczość ogrodniczą, zaś na posiedzenie Prezydium WRN 14 kwietnia br. przy- Czy wystarczy zmieniać prezesów? zieleniny stale do obiadu brakuje. Ci pierwsi nie mieli i nadal nie mają dobrych warunków do rozwijania uprawy warzyw i zakładania sadów, a ci drudzy — czyli konsumenci — ponoszą dotkliwe skutki rachitycznego stanu koszalińskiego ogrodnictwa i sadownictwa. Nie można się więc dziwić coraz niecierpliw-szej i bardziej natarczywej krytyce opinii publicznej, bo przecież choć warzyw i owoców jemy znacznie mniej, niż w innych rejonach kraju, to wydajemy na nie znacznie więcej, Oczywiście, władze naszego województwa nie były i nie są bezczynne. Oceniają koszalińską spółdzielczość ogrodniczą, wysuwają sugestie i propozycje pod adresem Centrali Spółdzielni Ogrodniczych. W 1970 roku na przykład, Pre jechał nawet preze$ CSO, Tadeusz Kaliński. Padło na tym posiedzeniu wiele i dość ostrych nawet słów pod adresem i CSO i ko szalińskich spółdzielni. Powie dziano miedzy innymi, że kie rownictwo koszalińskiego O-kregu CSO tylko w niewielkim stopniu spełnia swą rolę (o tym, czy może ją spełniać — mówiono już raczej ndewie le), że poprawa następuje zbyt wolno i jest społecznie nieod czuwalna. Stwierdzono, że źle jest z fachowością i zawodowym morale odpowiedzialnych pracowników spółdzielni, że brakuje koncepcji rozwojowych, że zła jest strt^tura organizacyjna i znikome nakła dy na przechowalnie, magazy ny i sklepy. Władze krajowe spółdzielczo ści ogrodnaczej są również zmartwione, że 15 lat istnie- nia spółdzielczości ogrodniczej w województwie przyniosło CSO tylko 44,6 min zł zysku oraz aż 21 min zł strat. A woj. koszalińskie może być sa mowystarczalne tylko jeżeli chodzi o niektóre gatunki warzyw. Nie możaria powiedzieć, by po krytycznej ocenie nie pod jęto konkretnych decyzji. W ostatnich 6 latach już czterokrotnie zmieniano dyrektora okręgu CSO. A poprawa nie następowała. Uzasadnione prze to są moje wątpliwości. Może wymienić należałoby znacznie więcej łudzi, bądź też kolejnemu dyrektorowi dać pełne prawo i stworzyć możliwość wymiany ludzi oraz do brania fachowców i zdolnych organizatorów? Może należało by spowodować zamianę stosun ku CSO do województwa koszalińskiego traktowanego dotąd przede wszystkim jako ry nek zbytu? Może zmienić strukturę organizacyjną spółdzielni koszalińskich, wprowa dzić stałe ceny skupu od kon traktujących warzywa i owoce? Na podstawie tego, co powiedziano na posiedzeniu Prezydium WRN, nie mam pewności, czy kolejnego prezesa nie trzeba będzie odwoływać już po roku pracy. Dlaczego już po roku? Ano dlatego, że zasoby cierpliwości społeczeństwa są coraz mniejsze i trze ba dawać dowody nietolerowa nia braku zmian. Powiecie, że żarty się autora trzymają, ale cóż innego mi pozostaje, jeśli nie słyszałem deklaracji jasno mówiących kto i co zrobi, by zmienić sytuację w koszalińskim ogrodnictwie. Cóż bowiem z ostrej nawet dyskusji, jeśli „Adam na Ewę. Ewa na Adama, a grzech zostaje". JOZEF KIEŁB udało się niewątpliwie udowod nić, że problem zachodniej gra nicy Polski był punktem ciężkości Konferencji i jej następstw, że właśnie tam, a nie gdzie indziej ostatecznie ustalono granice powojennej Europy, nad którymi każda obec na dyskusja wydaje się być tylko akademicka. A skoro tak, to reżyser miał już nieco ułatwione / choć nadal trudne zadanie. „Niewątpli wie będzie to widowisko a feto r s k i e — mówił w wywiadzie zamieszczonym w ostatnim RTV — ale nie sądzę, by ten fakt zasadniczo rzutował na dokumentalną uńerność przekazu. Aktor jest w ,Poczdamie 1945" przede wszystkim przekaźnikiem autentycznych, rzeczywiście wypowie dzianych tekstów. Nie tworzy studium psychologicznego postaci, a jedynie ożywia jej myśli." Ryzykowne to przedsięwzięcie: mówić przed widowiskiem o jego artystycz nym wyrazie. Ale to też prawo twórcy. W rzeczywistości bowiem nie wszyscy aktorzy poszli po tej prostej myśli reżysera i niektórzy z nich uprawiali więcej niż animację. O ile uwaga ta nie odnosi się do Jerzego Kaliszewskiego (Tru-mana) lub np. Bogdana Baera (Mołotowa) o tyle znajduje u-zasadnienie w przypadku Mieczysława Pawlikowskiego (Churchilla) czy Mariusza Dmo chowskiego (Stalina). Zwłaszcza Pawlikowskiego. Trudno mu się zresztą dziwić, postać b. wojennego premiera brytyjskiego jest tak nośna, że chciałoby się powiedzieć „nie wytrzymują z nią konkurencji" pozostałe postaci. Może więc, nawet mimo woli reżysera, zyskaliśmy znaczniejszy rys psychologiczny człowieka, który z nie raz demonstrowaną trywialnością mógł posiedzieć: ,^Nie należy napychać polskiej gęsi niemiecką karmą tak, aby zdechła ona z niestrawności". Aktorsko więc było to przed stawienie z pewnością bardzo dobre, ale nierówne. Być może piszę to także pod narażeniem scen z udziałem polskiej de legaćji, a dokładniej pod wraże niem odtioorzenia postaci Bolesława Bieruta (Mieczysław Milecki), sugerującego nie tyle polityka, co patriotę, wnoszą cego do pustawej sali obrad ministrów spraw zagranicznych nastrój jej obcy — rodzi mego sentymentalizmu. Wzorem „Epilogu", również i ,J?oczdam" posłużył się komentatorem: Edmundem O-smańczykiem, obserwatorem, tej Konferencji, niechętnie wówczas obdzielanym informa cjami z pierwszej ręki. Skrom ny był to udział w tym widowisku, ale przecież ważny, po rządkujący doznania widza, znającego na ogół dobrze treść i wyniki obrad. Istotne jest także to, że Osmańczyk nie narzucał się ze swoim komentarzem, tak jak wówczas tak i teraz pozostawał nieco na ubo czu, bez niego jednak nie byłoby tak klarownych odsłon poniedziałkowego spektaklu. ,POCZDAM 1945" był widowiskiem bardzo potrzebnym także i z tego względu, że przy wołał przed oczy i uszy ogląda jących nie tylko tematykę i fakturę Konferencji, ale także postaci, które już zeszły z politycznej sceny, także i z życiaj Cóż można w tym miejscu powiedzieć? Chyba tylko to, że każdej z nich oddał historycznie należną jej sprawiedliwość bez względu na to jakim muta cjom opinii publicznej podlegał któryś z Wielkich. Problem Niemiec nie przestał istnieć, nie przestała istnieć wyraźnie określona polity ka w stosunku ćlo obji ich państw. Dziś, gdy nadal niezwykle ważna i aktualna pozo staje potrzeba pokoju w Euro pie, gdy rysują się kontury jego stałości, przypomnienie Poczdamu, wiernego choć cząstkowego zapisu, jest aktem wielce znaczącym. Pomaga ludzkiej pamięci. (ZETEM) Sukces fizyków z wałeckiego L0 Drużyna młodych fizyków z Wałcaa, która ostatnio zdobyła Puchar Kuratora KOS i miano najlepszego koła młodych fizyków w województwie, wzięła udział w Międzynarodowym Turnieju Fizycznym o medal Mikołaja Kopernika. Finały odbyły się w Warszawie z udziałem 29 drużyn z całego kraju. Wałc*anie; Wiesław Buty6-ski, Tomasz Czaczkowski i ka pitan drużyny — Roman Wiś niewski. odnieśli duży sukces: zajęli III miejsce za reprezentacjami Warszawy i Szczecina i zdobyli brązowy me dal. Sukces ten jest w równej mierze zasługą uczniów jak i ich nauczyciela — Stanisława Pacygi, którego wychowankowie od l©t odnoszą zwycięstwa w zawodach z fizyki. («fa> GŁOS nr 1S1 (W5S) ,Szyno!o!y" inz. Zelkina... Radziecki konstruktor Genadyj Zelkin opraco wał projekt pociągu przy szłości, który nazwał „szyno-lotem". Składa się on z wagonu o 40 metrach długości, przy pominającego wielkie cygaro z niewielkimi skrzydłami po bokach. Wewnątrz wagonu, na dwóch poziomach, usytuowane są salony pasażerskie wyposażone w fotele typu lotniczego ustawione przed ekranem kino wym znajdującym się w każdym z salonów. W wersji turys tycznej pociąg ma 180 miejsc — po 90 na każdym piętrze — ale na dłuższe trasy, kiedy salony spełniać będą również ro le sypialni, miejsc jest nieco mniej. Szybkość: 600 km/godz. PO PIĘTNASTU LATACH Ideą pojatzdów na skrzydłach inż. Zelkin zajmuje się piętnaście lat, to znaczy tyle, ile dzieli konstruktora od opuszczę nia murów Moskiewskiego Instytutu Lotnictwa. W jego tecz ce z projektami znajduje się po nad 40 różnych koncepcji niekonwencjonalnych pociągów, z tym, że właśnie „szynolotowi" wróży się ogromną przyszłość. Można jednak zapytać dlacze go „szynolot", po co budować jednoszyncwą estakadę dla po ciągów Zelkina, skoro od lat zrnane są poduszkowce, które pokonały np. brazylijskie rozle wiska Amazonki i piaski afrykańskich pustyń? Otóż, Zelkin uważa, podobnie zresztą jak wielu specjalistów komunikacji zbiorowej na całym świecie, że poduszkowce są nieekonomiczne dla masowego tran spor tu. Aby na swej drodze pokonać nawet niewielkie wzniesie nie, poduszkowiec musi rozwi nąć wielką moc: wiadomo także, że im większa jest poduszka powietrzna pojazdu, tym Jepsze wykorzystanie jego ener gii, jednak zmniejszanie wagi poduszkowców odbiera im niemal wszystkie zalety ekonomi-czn o-techniczne. Można także postawić inne pytanie: skoro potrzebna jest sztuczna droga jednoszynowa, to jaki ma sens rezygnacja z kół? Na to pytanie konstruktorzy mają dość zaskakującą od powiedź. Otóż, jeden z największych wynalazków ludzkości — koło — zaczyna być prze- POCIĄGI NA SKRZYDŁACH szkodą w rozwoju komunikacji lądowej. Liczne eksperymenty wykazały, że radykalne zwiększenie szybkości parzy tra dycyjnym układzie — koło — szyna jest niemożliwe, bowiem szyny wielkich szybkości po prostu nie wytrzymują. Wyprodukowanie szyn ogromnie odpornych, także nie rozwi ązu je problemu, bo (pomijając już względy ekonomiczne) przy wielkich szybkościach koło po prostu ślizga się na szynie. DZIWNE LĄDOWANIU SAMOLOTÓW Jak pojawiła się idea latających pociągów? Otóż jeszcze w 20 latach konstruktorzy zwrócili uwagę na dziwne zachowanie się ciężkich samolotów przy lądowaniu i wznoszę niu się w powietrze. Samoloty te, albo długo leciały tuż nad ziemią, jakby nie chciały lądować, albo wspinały się do góry, jakby nieoczekiwanie nabierając dodatkowej siły. Zanim zjawisko to zostało poznane — nazwano je „efektem wpływu ziemi" — wielu oblatywaczy samolotów transportowych rozbiło swe maszyny, często to przypłacając życiem. Wykorzystanie poduszki powietrznej w pojazdach lądowych — jeśli można tak mówić o poduszkowcach — nie rozstrzygnęło jednak problemu zdecydowanego zwiększenia szybkości. Lepiej rzecz się miała z zastosowaniem poduszki powietrznej na morzu. „Szynolot" Zelkina ma też poruszać się na poduszce powietrznej, jednakże estakada z jedną szyną daje mu gładką drogę. Dlatego grubość poduszki powietrznej wynosić ma jedynie kilka milimetrów, stanowiąc rodzaj powietrznego smarowania. Aby stworzyć tak cienką poduszkę nie trzeba bardzo zwiększać mocy pojazdu, którą niemal w całości można wykorzystać dla uzyska nia dużych prędkości. Natomiast skrzydła „wchodzą do akcji", gdy owa prędkość jest już uzyskana: stwarzają one ową wznoszącą siłę znaną w samolotach, jakby zmniejszając wagę pociągu. Przy szybkości 600 kilometrów na godzinę skrzydła powodują to, że pociąg Zelkina „waży" 8 ton — zamiast 40. „Szynolotowi'* wróży się znakomitą przyszłość również z tych względów, że jego prędkość, to akurat ta brakująca luka między szybkością samolotów, a tradycyjnych pociągów. Warto też pamiętać, że wprowadzanie coraz szybszych i większych samolotów wymagać będzie ogromnych •lotnisk znacznie oddalonych od miast. Natomiast „szyno-loty" mogą wjeżdżać wprost do śródmieścia. (WiT-AR, A PN) oprać. T. M. Będzie zimniej, czy cieplej? Badania naukowe nad klimafem Każde odchylenie pogody od normy, do której jesteśmy przyzwyczajeni, zbyt wczesna wiosna, nadmiernie suche lub deszczowe lato — budzą zainteresowanie sprawami zmian klimatu. Zastanawiamy się także nad przyczynami, które mogą je powodować. Wieloletnie obserwacje meteorologiczne stwierdzają, że wprawdzie każdy rok jest pod względem pogody zwykle mało podobny do poprzedniego, ale wszystkie te zjawiska pow tarzają się po pewnym czasie. Można by więc powiedzieć, że nic się nie zmienia. Jednak z drugiej strony geologiczne świadectwa z historii Ziemi wrskazują niezbicie, że klimat ulegał w przeszłości znaczym wahaniom. Mieliśmy przecież i na naszych ziemiach czasy tropikalnych upałów, gdy powstawały np. złoża węgla, mieliśmy też okresy lodowe. Wprawdzie zmiany takie nastęoowały bardzo powoli, ale od czegoś musiały się zacząć. Dlatego uczeni także obserwują bacznie wszelkie nienormalne zjawiska klimatyczne. zwłaszcza gdy mają one tendencje do systematycznych powtórzeń. GEOFIZYKA ZAPOWIADA UPAŁY Jedna z hipotez, bo w tych sprawach można mówić tylko o naukowych przypuszczeniach została niedawno opracowana przez astronomów. Hipoteza ta opiera się na stosunkach klimatycznych, jakie panowały na Ziemi w ciągu mniej więcej ostatniego miliona lat. Był to okres lodowcowy. O-gromne masy lodów parokrotnie w tym czasie rusząły od biegunów, pokrywając dużą część lądów. Notujemy kilka oddzielnych zlodowaceń, przegradzanych epokami między-lodowoowymi. Ostatnie zlodo- wacenie skończyło się zaledwie kilkanaście tysięcy lat temu. Przyczyny nagłego ochłodzenia, które doprowadziło aż do inwazji lodów, nie są w gruncie rzeczy znane. Wysuwano różne na ten temat hipotezy, wciągając do tłumaczenia zarówno zjawiska ziemskie, jak i kosmiczne. Według jednej z nich, przekształcenia naszego klimatu pochodzą od zmian, jakim w wyniku oddziaływania planet podlega kształt orbity ziemskiej oraz kąt nachylenia Żiemi. Uwzględniając wszystkie zna ne oddziaływania aslronomicz ne na ruch Ziemi, sporządzono np. hipotetyczny wykres średniej temperatury lata na północnej półkuli naszej planety za ostatnie 700 tysięcy lat. Jak się okazało, wykres ten wykazuje znaczną zbieżność z linią obrazującą przebieg zlodowaceń w tym czasie. Wychodząc z tej zbieżności, geofizycy wyliczyli następnie podobną krzywą temperatur dla przyszłości i na jej podstawie przepowiadają na najbliższe 20 tysięcy lat stopniowe ocieplenie, aż do zapanowania w naszych szerokościach geograficznych klimatu tropikalnego. COS DLA AMATORÓW ZIMY Radość z tego powodu byłaby jednak przedwczesna. Trzeba wziąć pod uwagę, że przy tej okazji masy stopionego lodu Arktyki podwyższyłyby poziom oceanów o kilkadziesiąt metrów. Dzisiejsze miasta por towe znalazłyby się pod wodą. Z nimi całe połacie kontynentów. Ponadto po szęzytowym o-ciępleniu klimat ma się popsuć na powrót. Około roku 50.000 przewiduje się wrjęc maksimum kolejnego zlodowacenia. Cała środkowa Europa byłaby pokryta lodowym pancerzem. Po „krótkiej" epoce międzylodowcowej nastąpiłoby zlodowacenie następne. Prawdopodobnie najzimniejsze ze wszystkich dotychczasowych. Najniższe temperatury zapanują więc około roku 90 000. Perspektywy nie są bynajmniej obiecujące. Ale — po pierwsze — nie wiadomo, czy ta hipoteza jest trafna. Po drugie... — to jeszcze nie tak prędko. (WiT-AR) J. BIELEtfSKI W zakładach radiowo-telewizyjnych w Koumie wyprodukowano próbną serię turystycznego odbiornika z kineskopem o przekątnej 16 cm zasilanego prądem z sieci, z baterii lub akumulatora samochodowego. Odbiornik, który nazwano „Szilialis-401" waży tylko 2,5 kg, _ CAF — TASS Czy nasi przodkowie mieli rację? Przeciw zawałom — „puszczanie" krwi Kosmiczne depesze Z dwóch wykpionych przez Moliera podstawowych metod średniowiecznego leczenia — lewatywy i puszczania krwi — pierwsza do dzisiaj w pełni zachowała swój walor. Druga, którą ongiś leczono wszystko — od zapalenia płuc, nadciśnie nia i chorób sercowych po wściekliznę i łuszczyce - poszła całkowicie w niepamięć. Ale ostatnio i ona ma. jak się zdaje, szanse aby odżyć. W klinikach amerykańskich wraca się obecnie do owej średniowiecznej metody regularnego puszczania krwi, widząc w niej ewentualny ratunek przed jedną z plag współczesnego społeczeństwa przemysłowego, mianowicie przed zawałem. Już i dawniej niektórzy kardiolodzy przypuszczali. że jedna z ważkich przy czyn tworzenia się czopów krwi, w. i tak już zwężonych naczyniach wieńcowych serca, powodujących zawał, może być nadmiar w krwi danej o-soby czerwonych ciałek czyli tzw. erytrocytów. W związku z tym przeprowadzono w Claxton, w stanie Georgia, (USA) długotrwałe studium obserwacyjne, którym objęto 3 tys. mężczyzn. Okaza ło się, że osoby o dużej zawartości w krwi czerwonych cia- łek, chorują na zawał serca dwa razy częściej. W oparciu o wyniki tych doświadczeń, lekarz nowojorski, dr Leonard Stutman. prowadzi nowy eksperyment, któ rego zadaniem jest ustalenie czy rozcieńczenie krwi, dokonywane w sposób systematycz ny przez regularne jej „puszczanie" za przykładem chirurgów średniowiecza, rzeczywiście zmniejsza ryzyko zawału. Eksperymentem pra-wadzonym od ośmiu miesięcy, objęto 160 ochotników w wieku 30 do 50 lat. Zabieg prowadzony jest w takich odstępach czasowych. bv zawartość erytrocytów we krwi uczestników eksperymentu nie przekraczała 42 proc. Eksperyment ma i uboczne "alety. howiem w szpitalu św. Wincentego w Nowym Jorku, gdzie pracuje dr Stutman, zwiększyła się liczba krwiodawców. Wyników ostatecznych nie oczekuje się jednak wcześniej niż po upływie pięciu lat; dopiero wówczas bowiem. zdaniem dr Stutmana, zebrana zostanie dostateczna liczba danych, by przez porównanie z gruoa kontrolną można było ustalić, czy puszczanie krwi rzeczywiście wr?vwa na częstotliwość zawałów. (WiT-AR) LASERY DLA POTRZEB KOSMONA UTYKI Przed urządzeniami laserowynńd stoją ogromne perspektywy m. iii. w dziedzin-e łączności na wielkich dystansach Planuje sie wykorzystacie ich w przyszłości m. ih. dla przekazywania transmisii telewizyjnej w czasie lądowania na Marsie kiedy to odległość kamer od Ziemi wynosić bedzie 80—-100 min km. Technika laserowa zastosowana w łączności kosmicznej pozwoli znacznie zmnifiszyć roz miary ancen,a w k->nsekwencji — i ciężar statków kosmicznych. Amerykańscy specjaliści przygotowują sie do przeprowadzenia pierwszego eksperymentu ..łączności laserowej": przeprowadzony on ma zostać na satelicie ATS, który według planów ulokowany ma być na orbicie stacjonarnej jeszcze w br. W 1974 r. — jak podaje prasa — przewidziane jeśt przeprowadzenie eksperymentalnych seansów łączności miedzy satelita a statkiem kosmicznym: ża pośrednictwem laserowych urządzeń nawiązywana będzie łączność głosowa, teleksowa, radio-foto O-raz telewizyjna. JAK KSIĘŻYC WPŁYWA NA ORGANIZM LUDZKI? Skąd biorą si^ lunatycy? Księżycowemu światłu od czasów najdawniejszych przypisywano dziwne i tajemnicze właściwości Wsr«ł czesna nauka nie zdołała tych spraw całkowicie rozwikłać — choć trwają badania w tym kierunku. Niektórzy uczeni twierdzą np., że nasz najstarszy i prawdeiwy satelita zmienia kierunek wyrzucanych przez Słońce potoków elektronów, zmierzających w stronę Ziemi. Według ich teorii, Księżyc działa jak antykatoda mogąc dawać efekty odbicia i emisji elektronów. zwłaszcza w okresach peł ni i nowiu. Gdy na drodze elektronów znajdują sie księżycowe kra tery, mające kształt olbrzvmich paraboloid elektrony odbijają sin od ich wewnetrznei powierzchni; ogniskują sie i skoncentrowane wiązki cząstek kierują sie w strz. Ale ten aktyw wiejski — może zmienić stwierdzenie, że dane gospodarstwo chyli to nic tylko pa -oosobowj' ze« się ku upadkowi, że ziemi znajdującej się w rękach par- spół do spraw użytkowania taczy jest nadal dużo? ziemi. Temu zespołowi mus/ą pomóc organ? partyjne \ ODWIEDZIŁEM ostatnio wiada się członkom zespołu zsl, Zwłaszcza tam gdzie gromadę Wierzchowo w aby w pierwszej kolejności kombinacje ziemią fundusz^wą powiecie szczecineckim, zajęli się uzdrawianiem go- są na porządku dziennym, Gromadę posiadającą w swych spodarki na gruntach PFZ. gdzie podźwignięcie gosp^ar W Krągłem usiłowano to stwa podupadającego zalejy robić. Przewodniczący zespołu często od form pomocy ma- Gdy wiedza sąsiedzi... ITAKY DODATEK • GtOIU KOłZAtlKitKIEGO' Wkrótce cegła z Łozie K OSZALIłŚTSKI przemysł obiektu Spółdzielni Usługo-materiałów budowla- wo-Wy twórczej w Sławinie ć nych powiększy się wkró następnie SUW w Parsęcku. granicach 10 wsi sołeckich, a w nich około 320 gospodarstw. Przewodniczący GRN — Stanisław Dec dość pozytywnie ocenia wyniki pracy wiejskich „trójek". Ujawniły one około 220 ha ziemi źle uprawianej przez użytkowników. W tym areale jest 55 ha łąk i pastwisk. Grunty zaniedbane należą przede wszyst kim do rolników, którzy w większości godzą się na przekazanie gospodarstw za rentę. Ale na przeszkodzie stoją: nieodpowiedni wiek właści- _ Wincenty Kulesza mówił, terialnej i fachowej, a nawet cieli i stosunkowo niskie jesz- że nawet zaczął opiniować po- od życzliwości sąsiadów, cze zadłużenia rolników. Nie- dania o dzierżawę gruntów Wyniki pierwszego etapu stety, nadal obowiązuje zasa- pfz. Ale szybko zaprzestał. pracy zespołów dostarczają da, ze trzeba przejmować jo- Po co przysparzać sobie wro- również przykładów, że nie spodarstwa całkowicie zadłu- g6w j to nie tylko we wsi. wszędzie opinie kolektywu zone, a więc niemal w kom- w Krągłem było niegdyś po- wiejskiego znajdują uznanie pletne] ruinie. Ile traci na nad 70 dużych gospodarstw w oczach władzy gromadzkiej, tym rolnik, i nie tylko on — rolnych. Obecnie jest zaledwie chyba dlatego, że ujawniają T«?°g2,nn-^«; 26'-, P,°nad 4°- ZagrÓd nie sprawy niezbyt miłe dla nie- Jest to pierwsza sprawa, zniknęło z powierzchni ziem:. nrarnwnilrńw ^rpnn która podważa realność pracy Teraz dominują w nich dzier- ^ie ^laS^ fe pfmn.ej-" £1 !a2VC_y- T" SiliepieLOP!a=a rolę tych, którzy przez tce o jeszcze jeden zakład Około 2 lat trwała odbudo- ona } drugim problemem, któ niż gospodarowanie na wła- lat*" bylMedyna^wyrocz -------- -------------- -- rv me może się do- snym, zwłaszcza że wokół wsi nią w sprawie dzierżaw i go- zakładu: instalowanie no cegielnię w Starych Łozicach wa w powiecie koszalińskim, na wych urządzeń technicznych, lezącą do Spółdzielni Usługo- moderoizacja torowisk i szop, . ------... wo-Wytworczej Kółek Rolni- zaplecza socjalne ° Przymusowym wykupie ne- korzystają nawet z pierwszeń ry również czekać rozwiązania, wicie stosowaniem czych w Parsęcku w powiecie szczecineckim. Cegiielnia nie jest całkowicie nowym zakładem. Przechodziła ona różne go dla załogi. SUW wydała na przygotowanie cegielni do eks ploatacji około 7,6 min zł, w tym prawie 3 min zł na ma- miano- jest około 600 ha gruntów SOodarowania na gruntach IZ ?FŁ .M^owj ^erżawcy PPFZ? Na pemio UcJe ski i postulaty zespołów sprawiają wiele kłopotów tereno- mi i obiektów gospodarczych, stwa w wynajmowaniu ma-Zespoły zgłosiły około 10 go- szyn z kółka rolniczego. Czy spodarstw, które powinny pyć sprawę dzierżawy ziemi i za-objęte tą ustawą. Ale gdzie gospodarowania gruntów PFZ koleje losu; należała do prze y Odbył sie iuż próbny przenieść rodziny rolników stawiano na zebraniach wiej- MA +nł./vnAnr/\rt'/^ Y** o O + £±Y\ T"t 1 Cl * • w H J TlTWKzł Q C *7n "7 f\Y\ r» T 10^70 _ 1 _ .*_____ 1 J.________m _ ____________ mysłu terenowego, następnie do kluczowego, a w rezultacie tych ztrnian gtspodarzy została skazana na zagładę. Przed cał kowitą ruiną uratowała ce- rozruch cegielni- wypalono "IZ około 40 tys. jedn. ceram. kra ^ p "y HODOWLA „POD CHMURKĄ I jakże wy- skiego aktywu? Te sprawy przymusowo usuwać z pomija się milczeniem. Leoiej tówki z surowca spędzone ^k^0 d° mr°" go z zakładów wZocleńcu. 1skutecznie 2abiega;ą ^ lat WISka~ gielnie decyzja o przekazaniu ,V? połowie tego miesiąca za- 0 rent w gromadzie wierz- Bardziej energicznie zajął gielnię decyzja o prze a a kład ma rozpocząć cią ,lą P™ , chowo zanotowano tylko jeden się problemem ziemi fundu- dukcję. Oczywiście, pod u - ■. przypadek przymusowego wy- szowej zespół w Kuso wic, runkiem, ze Przedsiębiorstwo j ię-UpU gospodarstwa. Ale do- któremu przewodzi Klemens Robót Inśtalacyjno-Montaźo- | tychczasowego właściciela trze Kiełtyka. Na wniosek zespo-wych w Słupsku zakończy do ■ ba było eksmitować z budyń- łu rozwiązano umowy dzier-tego terminu prace przy budo ków do m.;esz^ania zastępcze- żawne z tymi, którzy zaniedbu Ił LATO ułatwia prowadzenie hodowU, zwłaszcza trzody chlewnej w pomieszczeniach zastępczych, jak szopy, zada-tzenia, a nawet na wybiegach. Przekonało się o tym uńele go- go. Skąd zastępcze? wziąć wie urządzeń energetycznych. Niestety, prace prowadzone są zbyt opieszale. Kierownik cegielni w Sta-1 rych Łozicach — Józef Hus informował nas także r możli w ościach produkcyjnych zakładu i jego perspektywach. Znajdzie tu zatrudnienie około 50 osób. Przewiduje się iż przy p-ecach i formach stanie wielu byłych pracowników cegielni. W pierwszym etapie zakład wytwarzać będzie nkr.ło 2 min sztuk cegły ceramiczne] rocznie, pr?ezna- czący — Stanisław Dec stwier czonej dla jednostek gospod ar dza, że może do 1980 roku te czych kó>ek i rolników Po za ' grunty znajdą stałego użytków instalowaniu mechanicznej : nika. W ub. roku sprzedano suszarni, możliwości produk- na upełnorolnienie gospo-cyjne wzro&na do pon»d 3 min | darstw około 60 ha ziemi. Na mieszkania ją się w uprawie ziemi. Zdecydowano też. że pierwszeń- Z„ • stwo do dzierżawy gruntów ES POŁO 1VT wiejskim za- pFZ przysiuguje rolnikom. lecono, podobno w ca- 2ebrarrach wiejskich roz- łym powiecie szczeci- iiczf>no sję konsekwentnie z neckim, aby skoncentrowały wszystkimi. którzy usiłowali uwagę na gospodarstwach rcJ k tać z Wolnej ziemi bez gratach zaniedbanych umów d2ierżawnych. Jednak .* . . ' J' l?s 1 Jes nie wszystkie wnioski zespołu u 1 0 °®r?ł" spotkały sie z uznaniem władz niczen'.e kompetencji zespołu społecznego odbiło się na jego aktywności. W gromadzie Wierzchowo jest ponad 2 tys. ha gruntów PFZ. Przewodni- sztuk cegły rocznie. Surowca jest pod dostatkiem,/*^ <*Mny w rejonie Starych Łozie i Czech spodarstw państwowych w naszym województwie, uzyskując j wystarczą dla zakładu na oko w ub. roku z tzw. bezinwestycyjnego tuczu zwierząt wysokia Aoćhody. Te przykłady znajdują naśladowców. Np. w PGR w Złotowie załoga w Czynie społecznym Wybudowała (na zdjęciu) specjalną wiatę ob ok budynku inwentarskiego, prze znaczoną do letniego tuczu trzody chlewnej. W przegrodach pod zadaszeniem będzie można pomieścić w całym, sezonie tuczu około 500 sztuk trzody. A to oznacza dodatkową produkcję W wysokości około 60 ton żywca wieprzowego. (ś) Fot. J. Piątkowski ; ło 200 lal Warto podkreślić, że SUW w Parsęcku zamierza przy cegielni uruchomić rów nleż produkcję prefabrykatów budowlanych, a zwłaszcza pet szukiwanych na wsi pustaków. m drugie tyle gruntów złożono wnioski do Oddziału Banku gromadzkich. Pomimo jednoznacznej opinii tego kolektywu w sprawie dzierżawy łąki, o którą starało się dwóch mieszkańców Kusowa. zatwier dzono podanie nierolnika. Przy tym wprowadzono zespół w błąd stwierdzając, że rolnik zrezygnował z dzierżawy łąki. Podobnie załatwiono podanie rolnika, który chciał zakupić działkę z gruntów wej władzy. Zmuszają do pod jęcia konkretnych wiążących decyzji, do liczenia się z opinią wsi. Ale taki m. in. cel przyświecał idei powoływania zespołów wiejskich. Zespołów, które jako organ społeczny, mają pomagać w racjonalnym wykorzystaniu do intensyfika cji produkcji wszystkich rezerw ziemi. PIOTR SLEWA •życia kółek ROLNICZYCH Rolnego. Jest to przysłowiowa Wbrew opinii zespołu kropla w morzu. Wiele się tu na gospodarstwa liczy pań- działkę postanowiono wydzier żawić komu innemu. Zespół stwowe. Od 3 lat prowadzone z Kusowa na próżno zabiegał o przyjazd pracownika Prez. są rozmowy rrzd w czasie obfitych długotrwałych opadów. W pierwszym przypadku jest mało skuteczny (wymaga gleby nawilgoconej), a w Tlrugim — może u-szkodzić nasiona kiełkującego zę. Obecnie rolnicy przy niach wdrożeniowych prowa- lnu, bowiem preparat przeni-atąpili do uprawy ostatnich dzonych W okresie 3 lat, m. in ka w głąb gleby. Należy także wysiewanych wiosną roślin, a na plantacjach przemysłowycn pamiętać o równomiernym o- AFALON CHRONI LEN WIOSENNE prace polowe sły o 111 kg z ha. Są to wyni wkroczyły w końcową fa ki uzyskane w doświadcze- ni. in. lnu. Warto więc przy- lnu. Afalon jest środkiem pomnieć plantatorom tej rośli mocznikowym. Stosuje się go ny włóknistej o nowym bar- do gleby, bezpośrednio po wy- dziej skutecznym niż np. chwa siewie lnu. Podstawową zaletą śtox preparscie chemicznym tego preparatu jest to, że nisz do zwalczania chwastów, w czy on nasiona kiełkujących lnach, a mianowicie o afalo- chwastów i nie dopuszcza do nie. wtórnego zachwaszczenia plan Badania prowadzane w licz tacji. Na 1 ha zużywa się od nych stacjach doświadczał- 1 do 1,3 kg afalonu rozpuszczo nych Instytutu Przemysłu nego w 300—600 litrach wody. Włókien Łykowych potwier- Niższe dawki stosuje się na dziły wysoka skuteczność tęgo glebach lżejszych, gdyż na herbicydu. Z plantacji, na kt nich preparat jest bardziej rych zastosowano ąfąlon zę- toksyczny, natomiast wyż^z? brano plany lnu o 7,3 q wyż- do 1,3 kg, na glebach cięższych ae z każdego hektara (niż z zawierających dużo próchnicy plantacji nieopryskanych), a Afalon nie stosuje się w o- pryskiwaniu plantacji: zapew nia to skuteczność działania tego herbicydu i zapobiega u-szkodzeniu roślinek lnu. No-Wy preparat stosuje się wyłącznie na plantacjach o wysokiej kulturze agrotechnicznej, a więc starannie uprawio nej i nawożonej. Afalon jest środkiem toksycznym, a zwła szcza może wywołać oparzenia skóry i podrażnić błony śHizowe Dlatego też przy o-pryskiwaniu plantacji afalo-nem trzeba przestrzegać prze pisów ochronnych: posiadać odpowiednią odzież, rękawice gumowe, szczelne okulary o- plony włókna długiego wzro- kresie przewlekłej suszy oraz raz maskę na nos i usta. W pierwszej dekadzie maja rozpoczęła się druga seria powiatowych zjazdów delegatów kółek rolniczych Ubiegłoroczna pracę kółek, baz maszynowych i powiato wego związku- podsumowali ostatnio przedstawiciele sławieńskego samorządu chłopskiego a w najbliższa sobotę obradować beda na dorocznym zjeździe delegaci kołobrzeskich kółek rolniczych W po zostałych 7 powiatach zjazdy delegatów samorządu chłopskiego po stanowiono zorganizować w ostatniej dekadzie maja. W miesiąc później, bo w końcu czerwca br. odbedzie sie VII Wojewódzki Zjazd Delegatów Kółek Rolniczych. ¥ W 6 ośrodkach rolno-hodowla-nych kółek rolniczych prowadzi się produkcję drobiu rzeźnego, na podstawie umów zawartych z zakładami jajczarsko-drobiarskimi. W ub. roku z kółkowych tuczami brojlerów dostarczono na rynek około 130 ton żywca drobiowego. W tym roku koszalińskie kółka rozszerzyły ten kierunek hodowli, ale przede wszystkim poprzez zes połowę odchowalnie drobiu. Jedno cześnie tucz kurcząt rzeźnych i ka czek propaguje się w sekcjach wy chowu drobiu, działających przy kołach gospodyń wiejskich. Wydat nie pomagają w tym prowadzone przez kółka wylęgarnie drobiu. * Kółka rolnicze w powiecie walec kim przodują w województwie w organizacji zespołów mł dych rolników, a zwłaszcza w zapewnianiu tym zespołom pomocy materialnei i fachowej. Np. w ub. roku działa ło w powiecie 19 zespołów zrzeszających około 140 młodych, w większości samodzielnie gospodarujących rolników. Niektóre zespoły, ii.* . . • jak np. w Brzeźnicy Kolonii. Swię .przypomina, ze plantacje ...zwraca również uwagę, ze Jtosła^iu Rvidkach czy Kolnie Wa-rzepaku atakuje już slodyszek, groźnym szkodnikiem roślin . łeckim. pracują od kilku lat. Ze-najgroźniejszy szkodnik tej ro kapustnych, które wkrótce bę j społami młodych rolników opieku śliny oleistej. Obecnie przed dą wysadzane, jest śmietka ™ G"zm^ą?ej,T k^rzy rpoma- kwitnieniem rzepaku najlepiej kapuściana. Larwy śmietki u- gają młodym w zakładaniu pole-jest zwalczać słodyszka prepa szkadzają szyjkę korzeniowa. ; te^ doświadczalnych i organizacji ratami chemicznymi: owadzia co powoduje usychanie roślin, j ko"kursow hodowlanyc kiem płynnym oraz tritoxem Aby zapobiec stratom należy płynnym lub zawiesinowym — przed wysadzeniem roślin kapo 2,4 litra jednego z tych pustnych zanurzyć korzenie i środków na 1 ba. Można tak- szyjkę korzeniowa rozsady w' cz gop^a dotyczącego kredytowa że stosować wofatox spritzpul zawiesinie preparatu — owa- j ni^ poprzez banki spółdzielcze u-ver lub sprttimlttel oraz di- dziaka pylistesro 2.4. Zawiesi- j tox, tritox pylisty i wofatox nę sporządza się rozpuszcza- ; trphentów bez m^szvnowych kó-staub. Zabiegi wykonywane ty jac 3 dkg tego środka che- ł?k są cnerie wysokie, bo siegaią on preparatami należy zakoń mieżnefo w litrze wody. czye przed kwitnieniem rzepa ca sie dodać do zawiesiny nie , ściągalności, musza spisvwać na ku. W późniejszym terminie, co gliny, która zwiększa przy j straty, w ub. roku wzrosły zadłu jeśli słodvszek nadal żeruje, ezepnnść preparatu chemiczne- *enia za wykonane usługi maszy- ... nowe szczególnie w powiatach: ko Stosuje sie środki chemiczne * go. (s) | Szalińskim złotowskim, kołobrze- grupy melipax i toxaphene. skmi i drawskim. <ś> Grzmiącej i innymi przedsię- GRN, który pomógłby wy- biorstwami rolnymi na temat rnierzyć działki PFZ i wyty- przejęcia w trwałe użytkowa- czy* granice. Niestety, z Wierz nie ponad 500 ha gruntów chowa do Kusowa jest około PFZ w Krągłem i dużych 1° km... kompleksów koło Wierzcho- ROMADA Wierzchowo wa. Rozmowy mają być sfina- 1 *7jest chyba typowym lizowane w 1974 roku. Jak w przykładem, jak praco- tej sytuacji zachęcać rolników do poprawy wyników gospodarowania? Najczęściej odpo- wały zespoły wiejskie i na jakie natrafiły problemy w swojej działalności społecznej. Służba ochrony roślin... Nadal wiele koszalińskich kółek rolniczych nie korzysta z porozumienia zawartego miedzy CZKR i Str. 6 GŁOS nr 131 (W2Ryz) fc ft KPOWAPAM Y flST!! Uwaga SZKOŁY! ZWOLNIENIE NA OPIEKĘ NAD DZIEĆMI Czytelniczki z Bytowa i 2 Wałcza; — Czy to prawda, że prac&wnica, ki.ora nu na wychowanku tizieci ti;> lat 8, micżę Oirsyn«ac zwoiLue^ie na opiekę uau d-iećmi, uwa razy w miesiąca'/ ozy urn le są płatne i czy przepij len dotyczy równAeż pracownic, wy^agrauzanych „ tzw. łun duszu mteiwecyjncgo? Zwolnienia przysługują me dwa razy w miesiącu iecz "A nazy w rouu, po jednym dniu i mają do mcii prawo praccw nice, w j wiio w uj^ ^. i_^ lat 14. Z dołem 12 marca 1971 r. tj. od dnia wejścia v życie uchwały nr 53 Rady Ministrów z dnia 12 marca 19 VI r. w sprawie prawa do wynagro dzerka za CLas zwolnień od pracy, przysługujących pracownicom wychowującym dzie ci w wieku do lat 14 (MP nr 25/71, paz^ 157) prawo do wy nagradzania za czas tych zwol nień przysługuje zarówno pra cowmitcom fizycznym jak u-mysłowym. Przedtem pracownice iizyczne otrzymywały wynagrodzenie za ten czas tylko w niektórych przypadkach, uzasadnionych jedynie tradycją lub miejscowym zwy czajem. Uchwała stanowi, że wynagrodzenie, o którym mowa, ustala się jak za urlop wypoczynkowy, z tym że skła dniiki wynagrodzenia określane w stawkach miesięcznych wypłaca stię w wysokości należnej za miesiąc, w którym zwalmienie zostało udzielone. Wypłaty wynagrodzenia są do konywane w ramach planowa nego (skorygowanego) funduszu płac. Fakt, że pracownica jest wynagradzana z tzw. fun duszu interwencyjego nie wpływa ujemnie na jej prawo do wynagrodzenia za zwol nienie, skoro ma zawartą umo wę o pracę. Uprawnienia przyznane w/w uchwałą zostały następ nie rozciągnięte wytycznymi nr 35 Przewodniczącego KPiP z dnia 15 września 1971 r, rów nież na pracowników-ojców, będących jedynymi opiekuna mi dzieci w wieku do lat 14. Przysługuje im wynagrodzenie za czas zwolnień na opie kę nad dziećmi na tych samych zasaaach, co pracownicom. (x) ZASIŁEK CHOROBOWY — PO OKRESIE WYCZEKIWA NIA J. J. Miastko: W 21 dni po rozpoczęciu pracy zachorowałem i otrzymałem zwolnienie lekarskie na o-kres o dni. Zakład pracy odmawia mi wypłaty zasiłku chorobowego, twierdząc, że nie mam prawa do tego świadczenia, gdyż zbyt krót ko pracowałem. Obowiązujące przepisy stano wią, że prawo1 do zasiłku w przypadku choroby mają jedynie pracownicy, którzy nie otrzymali zarobków za okres, na który wystawione było zwoiLnienie i przepracowali w tym samym zakładzie pracy bez przerwy co najmniej 4 ty godnie bezpośrednio przed po wstaniem niezdolność: do pra cy, albo z przerwami w tym samym lub w różnych zakładach pracy co najmniej 26 tygodni, w ciągu ostatnich 12 miesięcy przed zachorowa-. niem. Jest to tzw. okres wyczekiwania. Zaznaczamy jed- j nak, że nabycie prawa do za siłku nie jes+ uzależnione od ■. .nk tycznego wykonywania j pracy w tym okresie, l~cz od I pozostawania w stosunku za1 trudnienia, choćby nawet by | ły w nim przerwy z powodu | choroby lub innej usprawiedli wionej nieobecności w pracy. Jeżeli Fon poprzedni nudzie nie pracował i nie pozo stawał w ciągu ostatnich 12 miesięcy przed zachcro .. -niem w stosunku pracy co najmniej przez 26 tygodni, zasiłek cho robow^ nie przysługuje. Przyjmujemy oczywiście że jest Pam pracownikiem fizycz nym, powiem pracownicy umysłowi mają prawo do wy j nagrodzenia od pierwszego j dnia niezdolności do pracy bez| względu na przepracowany okres (L-B) OPŁATY TURYSTYCZNE ZNÓW OBNIŻONE S. M., Ustronie: — W październiku 1971 r. byłam z „Orbisem" w Bułgarii. Ponie waż była to wycieczka zbiorowa, kazano nam wymienić (kieszonkowe) po 3.090 zl, za powyższą kwotę otrzymaliśmy 100 lew, co jest wartością 2000 zł, natomiast pozostałe 1000 zł pobrano jako o-płatę turystyczną, tj. 50 proc. a nie 30 proc. jak czytam teraz w prasie, w związku 7e zmianą opłaty turystycznej. Nie jestem więc pewna, czy oplata w wysokości 50 proc. była pobrana właściwie, bo przecież Bułgaria należy do RWPG. Zgodnie z zarządzeniem ministra finansów z dnia 19 grud ńia 1968 r. (MP nr 54, poz. 339, zmiany: MP nr 16/1971 poz. 115 i MP nr 32/1971 poz. 204) sprze daż krajowcom dewizowym w celu wywiezienia lub przekazania za granicę zagranicznych środków płatniczych na pokry cie kosztów związanych z prywatnym pobytem za granicą uzależniona była od uiszczenia 30 proc. równowartości zakupywanych środków płatniczych Węgierskiej Republiki Ludowej i 50 proc. równowartości zakupywanych zagranicznych środków płatniczych innych krajów, z którymi Polska rozlicza się w rublach. Uiszczenie przez Panią w październiku 1971 r. 50 proc. równowartości zakupionych środków płatniczych Bułgarii było więc zgodne z obowiązującym wówczas zarządzeniem. Opłata ta została obniżona od 1 stycznia 1972 r. do 30 proc zarządzeniem ministra finansów z dnia 22 grudnia 1971 r. (MP nr 60 poz. 404) oraz ostatnio od 27 kwietnia 1972 r. zarządzeniem ministra finansów z dnia 19 kw;>.iaia 1; 12 (MP nr 25 poz. 144) — do 15 proc. równowartości zakupywanych zagranicznych środków płatniczych krajów, z którymi rozliczenie następuje w rublach. (x) i ~ POLSKIE BIURO PODRÓŻY „ORBIS" w KOSZALINIE informuje, że ze względu na duże zainteresowanie szkolnymi wycieczkami organizuje w dniach 15—19 VI 1972 r. dodatkowy pociąg szkoiuy KEMOWI - WIELICZKI i ZMósrMEGO Koszt podany wg „Informatora". Chętnych zapraszamy posiadamy jeszcze pewną liczbę wolnych miejsc. „OiiB*a" KOSZALIN tel. 58-85 iś. 20t>6 do przedsiębiorstwo BUDOWNICTWA rolniczego w MIASTKU, ul. Kaszubska 21, tel. 217, ogłasza PRZETARG NIEOGRANICZONA na wykonanie robót malarskich w budynku mieszkalnym 18-rodzmnym w SHR Dobrociechy. pow. Koszalin — do 15 VI 1972 r. Dokumentacja znajduje się w dziale przygotowania produkcji. Do wzięcia udziału w przetargu zaprasza się przedsiębiorstwa państwowe, spółdzielcze i prywatne. Oferty należy składać pod adresem przedsiębiorstwa do 18 V 1972 r. Otwarcie ofert nastąpi 19 V 1972 r., o godz. 11. Zastrzegamy sobie prawo wyboru oferenta lub unieważnienia przetargu bez podania przyczyn. K-2050-0 SPECJALISTYCZNA SPÓŁDZIELNIA PRACY ROBOT TERMOIZOLACYJNYCH „TERMOCHRON" w KOSZALINIE ogłasza PRZETARG NIEOGRANICZONY na sprzedaż samochodu marki żuk A-03, nr rej. 70-30. Przetarg odbędzie się 22 V 1972 r., o godz. 9, w biurze Spółdzielni, przy ul. Poprzecznej. Cena wywoławcza 46 tys. zł. Samochód można oglądać codziennie, od godz. 9 do 12 w magazynie Spółdzielni, przy ul. Poprzecznej. Wadium w wysokości 10 proc. ceny wywoławczej, należy wpłacić do kasy Spółdzielni, najpóźniej w przeddzień przetargu. Nadmienia się, że przetarg może być odwołany w każdej chwili bez podania przyczyn. K-2072 PRZEDSIĘBIORSTWO BUDOWNICTWA ROLNICZEGO w BYTOWIE, ul. PRZEMYSŁOWA 2 ogłasza PRZETARG NIEOGRANICZONY na sprzedaż samochodów dostawczych typ żuk A-03: — nr rej. nr pod w, nr siln. cena wywoławcza EB 0026 041825 289229 31.500,— zł EB 1397 041840 64189 31.500,— zł Przetarg odbędzie się 23 V 1972 r., o godz. 12.30 w siedzibie przedsiębiorstwa w Bytowie, przy ul. Przemysłowej 2. Przystępujący do przetargu winni wpłacić w kasie przedsiębiorstwa wadium, w wysokości 10 proc. ceny wywoławczej, tytułem rękojmi, najpóźniej na godzinę przed rozpoczęciem przetargu. Informujemy, że PBRol. nie odpowiada za wady sprzedanych samochodów. Zastrzega się również unieważnienie przetargu bez podania przyczyn. K-2071 DYREKCJA PRZEDSIĘBIORSTWA SPRZĘTOWO-TRANS-PORTOWEGO BUDOWNICTWA ROLNICZEGO w KOSZALINIE ogłasza PRZETARG NIEOGRANICZONY na sprzedaż powypadkowego samochodu osobowego marki fiat 125 P, nr silnika 019264, nr podwozia 39169. Cena wywoławcza — 24.000 zł. Przetarg odbędzie się w PSTBR w Koszalinie, ul. Morska 49, w dniu 20 V 1972 r„ o godz. 10. Wadium 10 proc. ceny wywoławczej, należy wpłacić do kasy PSTBR w Koszalinie, najpóźniej w przeddzień przetargu. Samochód można oglądać od 15 V 1972 r., w godz. od 12 do 15. K-2068 SPRZEDAM magnetofon kasetowy nowy oraz tonette z taśmami. Jar-czewski, Koszalin, ulica Wróblewskiego 17/2. telefon 25-12, po szesnastej. Gp-2364-pr. SPRZEDAM pilnie wersalkę, stół okrągły, kuchnię gazowa, szafę trzydrzwiową Wiadomość: Koszalin, Traugutta 16/1. w godz. od 18 d3 20. Gp-2430 MOTOCYKL CZ-175 sprzedam. Jastrowie, Bieruta 60. G-2431 UNIEWAŻNIA się zgubioną pie-ezątkę Komitetu Rodzicielskiego przy Szkole Podstawowej Nr 9 w Słupsku. Gp-2428 INSTYTUT Ziemniaka w Boninie zgłasza zgubienie zezwolenia nr 13/67 na prawo zakupu papieru światłoczułego, wydane przez WUKPPiW. Gp-2429 ULE — stan dobry sprzedam. Leokadia Wojak, Dąbie, koło Bytowa. G-2432 GOSPODARSTWO rolne 9 ha z »a-siewemj żywym i martwym inwen tarzem sprzedam. Edward Rogala Karlino, pow. Sławno. G-2433 Sezon letnich icędrówek niebawem się rozpocznie. Tysiące zmotoryzowanych turystóio przemierzać będzie najbardziej uczęszczane szlaki. Z myślą o nich opolska CPN przystąpiła do zakładania stacji benzynowych, usytuowanych przeciętnie co 25 km, zwłaszcza na drogach międzynarodowych i pierwszej kategorii. Na zdjęciu: nowa stacja benzynowa w Jelowej na trasie Opole — Kluczbor — Poznań, CAF — Okoński SPRZEDAM ursus C-45 z lebiotką i przyczepa dłużycowa w dobrem stanie. Wiadomość: Władysław Do-bizyński, Suchanówko, p-ta Suchań, pow. Stargard. G-2434 TRABANT 601 — sprzedam. Koszalin, Armii Czerwonej 81a m 21 po piętnastej. Gp-2435 SPRZEDAM kredens stołowy, stół krzesła, tapczan. Koszalin, Powstańców Wielkopolskich 10/8. Gp-2436 POLSKI Związek Motorowy — Ośrodek Szkolenia Motorowego Koszalinie przyjmuje dodatkowe zapisy na kursy kierowców wszystkich kategorii prawa jazdy. Zapisy przyjmuje oraz informacji udziela OSM Koszalin, ul. Kaszubska 21, tel. 59-61, w godz. od 7 do 15. K-2025-0 TELEWIZYJNE usługi. Koszalin. uL Zwycięstwa 19. telefon 25-30. Gp-2214-0 ZAMIENIĘ mieszkanie kwaterunkowe dwupokojowe z łazienką w Lesznie na ozdobne lub większe w Kołobrzegu oraz sprzedam tanio wersalkę z fotelami. Wiadomość: Kołobrzeg, ul. Nowotki 5, Jano-wicz. Gp-2437 TELEWIZORY s*ybko naprawiamy. Koszalin, Łużycka, pawilon, telefon 66-20. Gp-2281-0 330 ZŁOTYCH fotografia nagrobkowa, porcelanka, portrety ślubne, komunijne. Szarafin, Słupsk, Szkolna 6/2, telefon 31-48. Gp-22 53-0 NATYCHMIAST zatrudnię kobiety w Zakładzie Uprawy Pieczarek. Koszalin Zielona nr 6. Gp-2336-4 ZATRUDNIĘ natychmiast piekarza i cukiernika. August Buchholc, Parnowo. prw. Koszalin, Piekarnia. Gp-2438 ZAKŁADY NAPRAWCZE TABÓRU KOLEJOWEGO „G D A N S K" Wydział w SŁUPSKU, ul. Kołłątaja 25, przyjmą natychmiast: 2 ELEKTROMONTERÓW (wymagane posiadanie III br. SEP), 2 TOKARZY, 5 ŚLUSARZY, 3 ROBOTNIKÓW. Praca dwuzmianowa. Wynagrodzenie wg stawek przemysłowych. Poza wynagrodzeniem pracownikom przysługuje: 1) umundurowanie i deputat węglowy, 2) zniżka 80 proc. oraz 12 biletów rocznie na bezpłatne przejazdy koleją; 3) bezpłatne leki i opieka lekarska. Warunki przyjęcia: uregulowany stosunek do służby wojskowej oraz zamieszkanie w Słupsku. Zgłoszenia przyjmuje codziennie referat kadr, od godz. 7 do 15. K-2082 POWIATOWE PRZEDSIĘBIORSTWO REMONTOWO-BUDOWLANE w BIAŁOGARDZIE, ul. M. Nowotki 25, zatrudni natychmiast KIEROWNIKA ROBOT SANITARNYCH z u-prawnieniami: KIEROWNIKA DZIAŁU PRZYGOTOWANIA PRODUKCJI z wykształceniem wyższym lub średnim technicznym + 3-letnią praktyką i posiadaniem uprawnień budowlanych; MAJSTRA BUDOWLANEGO z uprawnieniami; MURARZY-TYNKARZY, 10 PRACOWNIKÓW NIEWYKWALIFIKOWANYCH do prac na budęwach, DEKARZA, ZDUNA, 3 INSTALATORÓW WOD.-KAN„ C. O. oraz ZBROJARZA. Wynagrodzenie pracowników administracji wg Układu zbiorowgo pracy w budownictwie, pracowników produkcyjnych wg stawek akordowych z możliwością uzyskania 30% premii wg umów akordowo-ryczałtowych. K-2080-0 ZARZĄD GMINNEJ SPÓŁDZIELNI „SAMOPOMOC CHŁOPSKA" w DAMNICY zawiadamia, że z dniem 15 maja 1972 r. przystępuje do inwentaryzacji MAGAZYNU ARTYKUŁÓW MASOWYCH Uprasza się WSZYSTKICH KLIENTÓW o odebranie zapłaconych towarów, DO 14 MAJA 1972 r. Po tym terminie reklamacje nie będą uwzględniane. K-2073 ZAKŁAD ENERGETYCZNY w Słupsku w okresie od 10 maja do 30 czerwca 1972 r. będzie przeprowadzał konserwację słupów linii energetycznych w miejscowościach: Zydowo, Grabowiec, Pyszki, Stary Żelibórz, Nowy Żelibórz, Liszkowo, Biała, Swierzenko, Przytocko, Płocko, Ciecholub, Biesowice, Kawka, Kępka, Barcino. Kotłowo, Objezierze, Płaszewo, Lulemino, Kuleszewo, Kwakowo, Kończewo, Zajączkowo, Łosino, Widzino, Kobylniczka, Kobylnica. Z uwagi na toksyczność środków konserwujących nie należy wypasać bydła w/w podanym okresie w bezpośrednim siąsiedztwie malowanych słupów. K-2064-0 II KOSZALIŃSKIE PRZEDSIĘBIORSTWO BUDOWNICTWA PRZEMYSŁOWEGO w KOSZALINIE zatrudni natychmiast: • operatorów spychaczy i pomocników 9 operatorów suwnic ® mechaników samochodowych • monterów maszyn budowlanych • kierowców ciągników • elektryków • murarzy-tynkarzy • betoniarzy O cieśli budowlanych • lastrikarzy ® płytkarzy na glazurę • blacharzy-dekarzy O montażystów elementów żelbetowych ® ślusarzy-spawaczy • malarzy • oraz robotników niewykwalifikowanych Pracownicy zatrudnieni na zadaniach inwestycyjnych, realizowanych w ramach kompleksów gospodarczych, otrzymywać będą premie specjalne. Po roku nienagannej pracy istnieje możliwość otrzymania pożyczki na wkład mieszkaniowy. Do chwili otrzymania mieszkania, pracownikom zamiejscowym gwarantujemy bezpłatne zakwaterowanie w hotelu robotniczym oraz rozłąkowe w wysokości 18 zł dziennie. Oferty należy składać w Dziale Zatrudnienia i Płac w Koszalinie, ul. Zwycięstwa 115 pokój nr 5. K-1993-,0 FABRYKA PODZESPOŁÓW RADIOWYCH „ELWA" WARSZAWA — ODDZIAŁ ZAMIEJSCOWY w KOŁOBRZEGU zatrudni natychmiast KIEROWNIKA MAGAZYNÓW z wykształceniem wyższym lub średnim plus praktyka oraz TECHNIKA-CHEMIKA na stanowisko laboranta. Oferty prosimy kierować pod adresem: FABRYKA PODZESPOŁÓW RADIOWYCH „ELWA" WARSZAWA — ODDZIAŁ ZAMIEJSCOWY w KOŁOBRZEGU, ul. RATUSZOWA 3, teł. 40-21/6. K-1992-0 PRZEDSIĘBIORSTWO BUDOWNICTWA ROLNICZEGO W ZŁOTOWIE, ul. BRZOZOWA, zatrudni natychmiast BLACHARZY, DEKARZY i CIEŚLI na budowach. Warunki pracy i płacy wg Układu zbiorowego pracy w budownictwie, do uzgodnienia na miejscu. K-1844-0 RZEMIEŚLNICZA SPÓŁDZIELNIA ZAOPATRZENIA i ZBYTU USŁUG BUDOWLANYCH w SŁUPSKU, ul. Grodzka 7, zatrudni natychmiast TECHNIKA BUDOWLANEGO z uprawnieniami na stanowisku STARSZEGO INSPEKTORA. Warunki pracy i płacy do omówienia w biurze Spółdzielni. K-2067-0 PRZEDSIĘBIORSTWO BUDOWNICTWA ROLNICZEGO w BIAŁOGARDZIE przyjmie natychmiast do pracy MURARZY i ROBOTNIKÓW NIEWYKWALIFIKOWANYCH. Pracownikom zamiejscowym zapewnia się bezpłatne zakwaterowanie w hotelu robotniczym w Białogardzie, codziennie dojazd na poszczególne place budowy, stołówkę z całodziennym wyżywieniem, rozłąkowe w wysokości 18 zł dziennie, 1 dzień w miesiącu wolny na odwiedzenie rodziny i zwrot kosztów podróży. Ogłoszenia przyjmuje Dział Ekonomiczny PBRol. w Białogardzie, ul. Połczyńska 57. K-2075 WOJEWÓDZKIE ARCHIWUM PAŃSTWOWE w KOSZALINIE zatrudni natychmiast MAGAZYNIERA ze znajomością języka niemieckiego do archiwalnych prac pomocniczych. K-2081 FABRYKA MASZYN ŻNIWNYCH im. M. Nowotki w PŁOCKU zatrudni natychmiast: INŻYNIERA lub TECHNIKA BUDOWLANEGO z uprawnieniami i praktyką na stanowisku KIEROWNIKA BUDOWY OBIEKTU LECZNI-CZO-WYPOCZYNKOWEGO w KOŁOBRZEGU. Zgłoszenia przyjmuje osobiście lub telefonicznie dział spraw osobowych i szkolenia zawodowego Fabryki Maszyn Żniwnych w Płocku uL Otolińska 25, tel. 30-21, wewn. 137. K-2079-0 GŁOS nr 131 (6252) Str. 1 Pierwsze przedszkole * kombinacie Kusowo zlikwidowaniu Inspekt o' J*tu PGR powstało w naszym Powiecie kilka kombinatów i ^rtiodzielnyeh gospod arstw. -dziedziczyły cne m.in. róż-obiekty socjalne. Tak się •^nak złożyło, że nowo powały kombi^t w Kasowie n*e miał ani jednego przedszkola. W jednym z większych gospodarstw tego kombinatu — ^ Skarszowie — pcstanowio-110 urządzić więc przedszkole. Adaptację budynku na ten cel ^kończono pod koniec kwiet Nastąpiło uroczy -r z udz'iłem przedstawicie ^ instancji partyjnej, Prez. ^N, Zarządu Okręgu związku zawodowego. (tem) JUZ SITKU MIŁYCH KOLARZY! Wczoraj zanotowaliśmy Werwszy rekord na naszych i Astach startowych z nsz i~ P | ^i małych kolarzy: mamy już s®tkę młodych miłośników ko ^rsd Wiekowem" stwierdzam, że w |j*>ciągu który uległ katastrofie byii pasażerowie, jadący z Poznania do Sławna i Słupska. Ponieważ Achałem tym pociągiem, postanowiłem opisać podróż i sposób trak ®ovrania pasażerów przez kolej. 22 kwietnia o godz. 17.36 wyjeżdżałem pociągiem pośpieszynym z poznania do Koszalina, by stamtąd dojechać do Słupska. Podstawiono -sprawną lokomotywę. Nastaoiła Wymiana lokomotywy, wskutek Cz«go wyjechaliśmy z Poznania z ®koło 1,5-godzinnym opóźnieniem. pocigg przybył do Koszalina nie !*■ Jak planowano — o godz. 22.16, ł*cz znacznie później. Pasażerowie Sławna i Słupska, którzy mie-przesiąść się na pociąg wyjeż-łł^aJący z Koszalina o 22.22 — nie ^•fcyskali połączenia, gdyż pociąg Pośpieszny do Warszawy już odje-£o*ł. Po krótkim postoju pociąg * Poznania wyruszył do Słupska, * obsługa zezwoliła na jazdę pagerom udającym się w tym kierunku. Około godz. 24. za Wieko- pociąg jak wiemy, wykoleił Ofiar w ludziach nie było. strony Koszalina 1' Słupska Przybyły pociągi ratunkowe. Rojnicy przystąpili do usuwania **titków katastrofy. My pasażerowie, siedzieliśmy do 8&dz. 5 w wagonach i nikt się nie interesował. Następnie kazano nam iść na stację w Wie-kowie — mówiąc, że będzie tam samochód i nas odwiezie do domu. Na stacji czekaliśmy do godz. 7. W międzyczasie zwracałem się do naczelnika Oddziału Ruchu w Słupsku, który przybył na miejsce katastrofy, z pytaniem, dlaczego nie dają nam jakiegoś środ ka lokomocji, byśmy mogli dojechać do Sławna i Słupska. Odpowiedział: „Po co jechaliście tym pociągiem?". Dla siebie ob. naczelnik i inni przybyli pracownicy mieli środki lokomocji a pasażerów nie było wielu. Dopiero po godz. 7 przewieziono nas do Kar wic autobusem, a z Karwie pociągiem do Słupska, dokąd — jako jeden z pasażerów pechowego pociągu — przyjechałem o godzinie 9.15. Nie mogę się pogodzić z tym, że pasażerowie, którzy przeżyli chwile grozy — mogli marznąć i błąkać się przez tyle godzin, a naczel nik i inni przybyli pracownicy kolei wcale się tym nie przejmowali. Mieczysław Moszko, Słupsk Oczekujemy na odpowiedź w tej sprawie z węzła słupskiego. Być może — uzyskamy również jakiś dowód zainteresowania opisywanymi wypadkami ze strony szczecińskiej DOKP, która na ogół nie reaguje szybko na prasowe informacje i głosy Czytelników. f żarnie pfacoimłn obsługa stoisk, dopisała pogoda, miłoś ; nicy książki (obroty wyniosły ' ponad 50 tys. zł) — tylko nie... organizatorzy z Wojewódzkiego Przedsiębiorstwa „Dom Książki". Nie można się pogodzić z tym, że zabrakło na kiermaszu stelaży, że książki rozkładano (tak, jak to widać na zdjęciu) na fotelach, parkowych ławkach. Pominiemy tutaj milczeniem *<,ilka innych mankamentów. Mamy jednak prawo zażądać od „Domu Książki" powtórzenia kiermaszu, aby instytucja ta mogła się zrehabilitować w oczach słupszczan. Do końca maja po zostało jeszcze kilka niedziel. Fot. P. Kreft ~Ą'~- igi&osnitsasuflE - %Kttncit ODCZYT W KLUBIE SD Dziś o godz. w Klubie Stron nictwa Demokratycznego przy al. Sienkiewicza mgr Zygmunt Szultka wystąpi z odczytem 0 działalności Komunistycznej Partii Niemiec w Słupsku w latach 1920—1933. ZEBRANIE ZWIĄZKU RENCISTÓW W piątek o godz. 10 w świe tlicy ZBoWiD przy al. Sienkiewicza 21 odbędzie się zebranie sprawodzawczo-wybor cze członków Zjednoczonego Związku Emerytów, Rencistów 1 Inwalidów, zamieszkałych w rejonie ADM nr 3. Natomiast w poniedziałek 15 bm, w tym samym lokalu o godz. 10 rozpocznie się zebranie członków Związku z rejonu ADM nr 4. (tem) Dyżuruje apteka nr 51 przy ul. Zawadzkiego 3. tel. 41-8e JftJl WYSTAWY MUZEUM Pomirza Środkowego Zamek Książąt Pomorskich — ezynne od godz .10 do 16 1c Wystawa wydawnictw regionalnych (z kiermaszem) ! it „Twórcy i formy" (grafika ! i exl,ibris) MŁYN ZAMKOWY — czynny od godz. 10 do 16 j KLUB ..Empik" przy ul. Zamen-; hofa — przegląd prac plastyków-amatorów ZAGRODA SŁOWIŃSKA w Klukach — czynna na prośbę zwiedzających. B M O 6.10 Kalendarz 6.15 Jęz. angielski 6.35 Muzykp i aktualności 7.00 Koncert solistów 7.15 Gimn. 7.50 Informacje ? Wyścigu Pokoju 7.53 Muzyczny poranek filmowy 8.35 Z cvklu: ..Mói dom. moje osiedle" — aud. 9.00 Muzvka z Monte Ver-de 9.35 Z:elone sygnały — aud. 9.55 Na rosylska nute ln.10 Team muzyczny w iednei osobie 10.25 Rozmaitości literacko-muz. 11.25 R. Schumann ,.Kreisler:ana" 11-57 Sygnał czasu i heinał 1? 25 Kompo-rv*or tygodnia 12.40 Melodie oro-<=to spod gły 13.00 Koncert z nagrań Ork PR i TV w Krakowie 13.40 „Białe niedźwiedzie nie lubią słonecznej pogody" — fraem. pow. 14.05 Mate kariery wielkich tematów 14.25 Gra Kapela Rozgło-sn" Bydgoskiel 14 45 Błękitna szta-*eta 15.00 Polska mur-ka baletowa 15 40 P;eśn: ' tańce świata — muzvks Ind i: 16.05 7 na1nowszvch nagrań - ZSRR 16.20 Transkrypcje ł parafrazv 1.6.43 Warszawski Merkury 16.58—18.20 Rozgłośnia Warszawsko-Mazow ecka 18.20 Sonda 19.00 Echa dnia 19 15 Jezvk fran cuski 19.31 ..Na z emi" — słuch. 20.30 Felieton muz 21.00 Wiersze 21.10 Kompozvtorzv X Muzv 21 40 Felieton 21.45 Na majowym parkiecie — eraja ork-.estrv 22.30 Informacje 3 Wyścigu Pokoju 22.35 D Szostakowicz XII symfon.a d-moll 23.15 Uniwersvtet OIRT 23.35 Walc w roli głównej. PROGRAM III na UKF 6«,17 MHa oraz falach krótkich Wiad.: 5.00. 7.30. 12.05 Ekspresem przez świat: 6.30, 8.30, 10.30. 15.30. 17.00 i 18.30 5.05 „Hej dzień sie budzi" 5.35 Muzyczna zegarynka 6.35 Pol'.tvka dla wszystkich 6.50 Muzyczna zegarynka 7.50 Mikrorecital grupy .Test" 8.05 Mól magnetofon — aud 8.35 Muzyczna Doczta UKF 9.00 ..Niepokonany" — ode. opow. 9.10 Sezon piosenkarski w pełni 9.30 Nasz rok 72 9.45 D. Scarlatti: 1 sonatv klawesynowe 10.15 Czvm jest architektura 10.35 Wszystko dla nań 11.45 .Zagubione dni" — ode pow. 11.57 Sygnał czasu hejnał IZ.25 Za kierownica 13 00 Na lubelskiej antenie 15.00 Śmierć pod hotelem Roval — gawęda 15.10 Muzyka uniwersalna 15.35 Nowoczesność i technika — aud 15."'* Piosenki moto Deroetuo 16.30 Z kompozytorskei tek' 16-45 Nasz rok 72 17.00 Transmisla meczu piłkarskiego- Polska - Szwaloaria 17.45 ..Niepokonany" — ode opow 18.00 d.c. meczu 18.50 „Poza błękitem" 19.00 ..Pan Wołodv1owski" — ode. 7 19.30 Ballady starofrancuskie 19.45 Pol;.tvka dla wszystkich 20.00 Reminiscencje muzyczne 20.45 ..Mleko" - słuch 21.10 Rytm piosenka 21.30 Magazvn filatelistyczny 21.50 Opera tygodnia '2.00 Faktv dnia 22.08 Gwiazda =iedmiu wieczorów 22.15 Trzy kwadranse iazzu 23.00 Wiersze 23.05 Muzyka 23.50 Śpiewa G Campbell. MILENIUM — Zł>ta wdówka (francuski, od lat 18) Seanse o godz. 16, 18.15 i 20.30 POLONIA — Upadek czarnego konsula (radz.. od lat 14) pan. Seanse o godz. 13.45, 16. 18.15 i 20 30 RELAKS — Ryszard Lwie Serce i krzyżowcy (USA, od lat 14) Seanse o godz. 15.30, 17.45 i 20 I USTKA DELFIN — w remoncie GŁÓWCZYCE STOLICA — Nie można żyć we troje (ang.. od lat 18) Seans o godz. 19 'łETUNlCA KASZUBSKA JUTRZENKA — Mózg (franc^ od lat 14) pan. Seans o godz. 19 Hr a d i KOSZALIN na falach średnich 188,2 i 202,2 ra oraz UKF 69,92 MHz 5.40 Zielone bogactwo — aud. J. Zesławskiego 7 00 Serwis dla rybaków 1.02 Ekspres poranny 16 05 Barwy dnia — koncert rozrywkowy 16.25 20 minut o filmie - mag. w oprać Wł Króla 16.45 ..Pobrze-że w maju' — recenzja Cz. Czechowicz 16.55 Muzyka i reklama 17.00 Przegląd aktualności wybrzeża 17.15 Zielono mi — śpiewa Andrzej Dąbrowski 17.30 „Szansa dla Prodetu'' — komentarz Z. Porębskiego 17.40 W rytmie walca i tanga 17.55 „Ukraiński kalejdoskop" — aud. w jeżyku ukraińskim w oprać. J. Muszyńskiego 18 15 Serwis dla rybaków Międzyzakładowa liga siatkówki zakończyła rozgrywki NIEBEZPIECZNY WYŚCIG . Wyścig kolarski, który odbył się kwietnia na trasie ul. Marchlewskiego — Szczecińska — Sobieskiego — Marchlewskiego był wzykładem niedołęstwa organizacyjnego. Nie zabezpieczono trasy, skrzyżowaniach pozostawało rrelu ludzi, przebiegających przez Jezdnię, kobiety pchajace wózki 2 dzieómi, brakowało też chyba milicji. W pewnym momencie na skrzyżowaniu ul. Szczecińskiej i Sobieskiego pojawił się potężny samochód ciężarowy — akurat w momencie, gdy kilkuosobowa gru pa kolarzy wjeżdżała w ten wiraż. Jeden z kolarzy został potrącony. Nie można tak beztrosko wystawiać na ryzyko życia młodych entuzjastów sportu! Obserwator „ZARAZ WRACAM' Szanowna Redakcja może ®Powedować zakaz wypisywania drzwiach sklepów kiosków JP- karteczek „Zaraz wracam"? ^efinicje „zaraz" są tak indywidualne. że mogą doprowadzić do ®zał*4 fclientów. Czy zamiast „Za-nie można wypisać np. „Wra-£3rn o godz....". Przecież zrozu-że ekspedient też człowiek, ma różne pilne sprawy, któ-r^ch nikt inny załatwić nie może. Na szczęście nie są to przypadki nagminne. Z optymistycznych — np. większego formatu kartka na wystawie sklepu z artykułami papierniczymi: „Uprzejmie zawiadamiamy, że z dniem (i tu następuje data z wyprzedzeniem) nastąpi u nas remont". Sygnalizuje się i uprzedza klienta, aby zakupił jakiś potrzebny zapas Czy taki zwyczaj nie może objąć całej sieci handlu? Jadwiga Malinowska, Ustka Na niedawnym posiedzeniu rady międzyzakładowej ligi siatkówki — zweryfikowano wyniki wszystkich spotkań; Podsumowano też i zakończono rozgrywki ligi w sezonie 1971/72 wręczono puchary prze chodnie zdobywcom dwóch pierwszych miejsc, oraz dyplomy — za miejsca 1—0. Ostatecznie pierwsze miejsce zajęła reprezentacja ZNP przed SZSO KMiP MO, Stocznią Ustka, „Pezo- sem", Zakładem Energetycznym, „Famarolem" RUT, POM, SZG i SFUT Jezierzyce. Organizatorowi rozgrywek, którym było ognisko „Stoczniowiec" (działające przy usteckiej Stoczni) — należą się słowa uznania za pracę i wytrwałość, daięki czemu rozgrywki — mimo różnych trudności — doprowadzono do końca. (mrt) Z tego miejsca najłatwiej zaczynać wielką podróż. TJlatwia ją podświetlany czytelny drogowskaz (przy pla cu Zwycięstwa) Fot. P. Kreft ! PROGRAM 1 na fali 1322 m oraz UKF 67,73 MHz ' Wiad.: 5.00 6.00 7.00. 8.00. 10.00. 12.05, 15.00. 16.00. 18 00. 20.00. 23.00. 24.00 1.00. 2 00 i 2.55 I 6.05 Ze wsi i O wsi S.35 Co słychać w Polsce na świecie 6.46 Piosenki z dedykacjami «.20 Informacje z Wyścigu Pokoju 7.23 Piosenkarz tygodnia 7.33 Muzyka, rze czy interesujące refleksie 8.08 Reportaż 8.16 Melodie na zamówienie .30 Koncert życzeń 9.00 Dla klas I—II (wych- muz.) 9.20 Muzyka iawnych mistrzów włoskich 10.ft? Pierwszy nocnv dyżur" — fragm. >pow. 10.25 Koncert na temat r n Dla klas VII—VIII (wych muz.) 1.20 Kompozytorskie recitale 11.45 ^blicystyka międzynarodowa 12.25 * katowirkiej fonoteki muzycznej 2.45 Rolniczy kwadrans 13.00 Dla das I—II (jez. ooLski) 13.25 Swojskie melodie 13.40 Wiecei lepiej, atriej 14.00 Reportaż literacki 14.20 kompozytor tygodnia 15.05 Dla dziewcząt * chłopców 16.05 Alfa Omega 16.30—18.50 Popołudnie ? nłodościa 18 50 Muzyka ' aktual-lości 13.15 Kupić nie kupić, posłuchać warto 19.30 Koncert chopinowski 7. nagrań R. Smendzian-ki 20.30 Miniatury rozrywkowe 0.45 Kronika sportowa 2\ Ot' Nau-cowcy - rolnikom 21.25 Rozmowy ■> wychowaniu 21.35 Kalejdoskop culturalny 22.05 Utwory chóralne mistrzów renesansu śpiewa Chór ^ozgłośn* Wrocławskie-' ood dyr Z. Kaidasza ??.25 Kwadrans dla iowa»nvh '2 40 Na światowyf^ istach nrzebolów 23 10 tnformadf WvśHgu Pokoju 23 19 Pc ra? Merwszy na antenie 0.0? Kalendar .10—3.00 Program v Łodzi. fROGRAM 11 na fah 36" m na falach średnirh 188.2 t 202.2 m oraz UKF 89.92 MH? Wiad. 4.30 5.30 6.30. 7.30. 8.30 .30. 12.05 14.00. 16.00. 17.00. 19.00 *2.00 ł 23.50 [pTELEWBUA 10.00 „Czarownice" — angielski film fab. 1« 05 program dnia 16.10 Dla młodych widzów: — „Teatralne słówka" 16 45 Dziennik 16.55 Sprawozdanie t miedzy-naAstwoweeo meczu piłki nożnej: Polska — Szwairaria fz Poznania) W przerw^ meczu, ok.: 17.45 ..Panorama" 4e <*et«rra>» S2-«i do 8*> „Głos ^łupslc!** - mutacj-Ołosn ko«»ts»nn«k»eeo~ f>! 7 wvMctrw» t i oletro efo»»y- la wnictwe Prasowe RSW PRASA" - Kos/alin al. Paw 'a Płrirtprs ?7/2S Centrala tei »f 40-21 Tłoczono: RZGraf K oaz aJłn ul <\fre«ł» I nmpPłr tft SE GŁOS nr 131 (5252) ii o i afrykański „dreszczowiec" „International Herald Tri-bune" i „L'Kumanite" informowały rzeczowo i obojętnie, iż w sobotą, 29 IV, w czasie nieudanej próby obalenia rządu prezydenta M. Micombero został zabity w wyniku strzelaniny w dawnym królewskim pałacu w Kitoga, więziony tam były król Burundi, 25-let-ni Ntare V. Króla próbowali uwolnić — jak podaje radio Bujumbura — rodzimi monarchiści i agenci imperialistyczni oraz biali najemnicy, sprowadzeni przez Ntare do kraju. Próba zamachu stanu zdarzyła się kilka godzin po rozwiązaniu — nie pierwszy raz zresztą — rządu przez prezydenta i zdymisjonowaniu kilku wysokich dygnitarzy z rządzącej Partii Jedności i Postępu Narodowego Burundi, reprezentującej interesy arystokracji z plemienia Watussi, które, mimo że stanowi zaledwie 13 proc. całej ludności jest warstwą rządzącą. Zdarzenia tego rodzaju nie są niczym nadzwyczajnym w historii młodej republiki. W ciągu 10 lat jej istnienia zostało zabitych dwóch premierów — w tym jeden następca tronu, zgładzono jednego króla, a drugi musiał się salwować ucieczką za granicę, przeprowadzono kilka udanych i nieudanych, krwawych i bezkrwawych zamachów stanu, inspirowano liczne konflikty plemienne między negroidal-nym Bahutu, którzy stanowią 80 proc. ludności a ich od- Nuklearny strzał w Słońce Projekt wydaje sie zupełnie fantastyczny, ale Amerykanie myślą o nim zupełnie poważnie. Przewodniczący Komisji Energii Atomowej USA — dr James Schlesin-ger utrzymuje, iż racjonalnym rozwiązaniem problemu odpadów radioaktywnych powstających w reaktorach energetycznych byłoby „wystrzeliwanie" ich na Słońce przy użyciu rakiet kosmicznych. W wywiadzie zamieszczonym w tygodiniku , \JS News World Report" Schlesinger oświadczył iż Komisja Energii Atomowej USA zachęciła NASA do przeprowadzenia studiów określających koszty takiej kosmicznej metody unicestwiania kłopotliwych odpadów. Obok strony techniczno-ekono-micznej pozostaje jednak nadal nie rozwiązany problem bezpieczeństwa. Wprawdzie ostatnio uda ło się NASA zredukować liczbę nie udanych startów rakiet z ok, 50 procent wszystkich eksperymentów w 1958 roku do 1—2 prób rocznie obecnie,ale nietrudno sobie wyobrazić zagrożenie dla całego globu, jakie powstałoby w wyniku nieuŚanego wystrzelenia rakiety z odpadkami radioaktywnymi. Mniej awangardowo nastawieni eksperci nadal zalecają wykorzystanie do tego celu głębokich wyrobisk pod ziemnych, najlepiej — starych kopalni soli kamiennej. (PAP) wiecznymi cięmięzcami są Watussi, plemieniem nilockim różnym od nich pod względem antropologicznym, języko wym i kulturalnym. Aby pełny był obraz tego chaosu politycznego należy go wzbogacić okresami bezkrólewia i anarchii, zawieszania konstytucji, politycznego uchodźstwa i wreszcie przejściem od monarchii do republiki, które pociągnęło za sobą wiele ludzkich ofiar. To chyba aż nadto cierpień dla takiego maleńkie go (obszar 27834 km kw., ludność 3 472 tys.) i słabo rozwiniętego gospodarczo państewka. Powstało ono już w XVI w. pod nazwą Królestwa Tutsi. W 1890 r. zostało podbite i wcielone do byłej niemieckiej Afryki Wschodniej, od 1919 r. administrowane było przez Belgię z ramienia Ligi Narodów. Niepodległość uzyskało w 1962 r. jako monarchia kon stytucyjna pod berłem Ma-wambutsy IV. Od tej chwili, a właściwie od 1961 r., kiedy pewien obywatel Rwandy, członek plemienia Watussi, w dodatku pracownik ambasady amerykańskiej w Usumbura, zamordował ówczesnego premiera i jednocześnie następcę tronu, księcia Rwasagorę, rozpoczyna się afrykański „horror film", w którym trup pada często i gęsto. Kolejne jego kadry to zabójstwo w 1965 r. premiera Ngendandumwe, w czym niewątpliwie maczał palce poprzedni premier Nyamoya, nieudany zamach stanu, w konsekwencji które- fpo skazano na śmierć ponad 80 czołowych polityków z plemienia Bahuto, wreszcie zerwanie stosunków dyplomatycznych i gospodarczych z kilkoma postępowymi krajami afrykańskimi. Sytuacja polityczna w kraju staje się nie do zniesienia. W lipcu 1966 r. Mwambutsa IV zostaje obalony przez własnego syna, księcia Karola, którego popiera, licząca 1350 żołnierzy i oficerów, armia pod wodzą płk Micombero i krajowy ruch młodzieży Rwasa-goro zdelegalizowany dekretem poprzedniego władcy. Nowy król przybiera miano Ntare V, premierem mianuje Micombero i zapowiada pewne, bardzo powierzchowne zresztą reformy, w praktyce jednak kontynuuje despotyczną i kon serwatywną linię swego ojca. Niedługo jednak cieszy się on władzą. 28 października tego samego roku, podczas nieobecności króla, który udał się do Kinszasy, by świętować jakąś osobistą rocznicę Mo-butu, płk Micombero przejmuje władzę, którą już i tak de facto sprawował przy boku króla-młcdzieniaszka. Oskarża on Ntare o nieudolność w wal ce ze starymi, konserwatywnymi tradycjami rządów jego ojca, o spiskowanie z imperialistycznymi agentami oraz o sprzeniewierzenie państwowych pieniędzy. Prasa zachodnia uznała nowego prezydenta, a wkrótce także premiera i poczwórnego ministra: spraw zagranicznych, obrony, administracji i kooperacji, za człowieka o ten dencjach lewicowych. Istotnie, niektóre jego posunięcia polityczne zdają się potwierdzać tę opinię. Przyjął on wszak politykę niezaangażo-wania, czego dowodem był udział Burundii w III konferencji państw niezaangażowa-nych w Lusace, potępił rasistowską politykę RPA, uporządkował sytuację wewnątrz kraju poprzez wprowadzenie systemu monopartyjnego, przy wrócił dobre stosunki dyplomatyczne i gospodarcze z kilkoma państwami afrykańskimi, ukrócił korupcję i marnotrawienie państwowych pieniędzy. Nie ustrzegł się on jednak błędów: przede wszyst kim politycznej apodyktycz-ności, przechodzącej czasami w tyranię, czego dowodem są częste zawieszenia praw konstytucyjnych, rozwiązywanie rządu i przeprowadzanie „czystek" personalnych. Nie udało mu się również wyprowadzić kraju z impasu gospodarczego, w który wpędzili go poprzedni władcy. Rolnictwo, opierające się przede wszystkim na uprawie kawy (USA kupują 86 proc. jej produkcji), bawełny, kukurydzy i patatów, daje aż 86 proc. dochodu narodowego. Przemysł istnieje w zarodku: trochę gór nictwa rud wolframu, cyny, tantalu, jakaś fabryka mydła, obuwia, browar. Głównymi partnerami w handlu zagranicznym, który równocześnie przynosi gorsze rezultaty, są USA, Belgia, Japonia, NRF. Choć Micombero popełnił wiele błędów, nie w obaleniu go i restauracji królestwa tkwi panaceum na wszelkie dolegliwości małego państewka, tym bardziej nie w pomocy białych najemników, których okrucieństwa są powszechnie znane w Kongo, Nigerii i Angoli. Chorego kraju nie uzdrowi także pozornie bezinteresowna — w rzeczy samej bardzo merkantylna — pomoc USA, Belgii i NRF. Mądra to rzecz wiedzieć, gdzie należy szukać prawdziwych przyjaciół. Niewątpliwie nauczyć się tego musi także Burundi. (INTERPRESS) WIKTOR WEGGI dwa medale polskich strzelców na ME w Madrycie Na mistrzostwach Europy w strzelectwie śrutowym w Madrycie zakończono konkurencję skeet w kategorii juniorów i kobiet oraz w klasyfikacji zespołowej seniorów. Polacy spisali się bardzo dobrze, zdobywając dwa medale. Wśród juniorów srebrny medal wywalczył J. Trzaskowski z wynikiem 142 pkt na 150 możliwych, prze grywając jedynie z Sokołowem (ZSRR) — 144 pkt. Brązowy medal zdobył Szwed Ortby. W konkurencji drużynowej seniorów polska drużyna w składzie W. Gawlików ski, A. Rogowski, A. So-charski i P. Waślicki zdoby ła brązowy medal z rezulta tem 568 pkt. Mistrzami Europy zostali strzelcy ZSRR — 580 pkt przed Danią — 572 pkt. Czy polscy piłkarze wysiąpią w Monachium? MECZ W BURG0S - meczem naszych nadziei Po zwycięskim spotkaniu piłkarzy polskich w rewanżowym na®* czu z Bułgarami w Warszawie przewaga trzech bramek znacząc® wzrosły szanse naszej reprezentacji aa zakwalifikowanie sie do łowei 16. turnieju olimpijskiego w Monachium Zaraz do meczt^ jak również w poniedziałek i wczoraj otrzymaliśmy mnóstwo teie fonów od Czytelników, którzy zapytywali redakcję, jakie istniej szanse awansu piłkarzy polskich do Monachium, mimo że już ®e.sP° nasz zakończył rozgrywki eliminacyjne, zaś Bułgarom pozostało j©s cze do rozegrania spotkanie z Hiszpania w Burgos. przewaga Wszystkim zainteresowanym przypominamy że po niedzielnym zwyciestwie Polacy maja dwa punkty przewagi nad Bułgarami oraz korzystniejszy bilans bram- sie MIEJSCE FLORECISTÓW BAŁTYKU W ramach przygotowań do centralnych Igrzysk Młodzieży Szkolnej, które odbędą się w Łodzi, odbył się w Gdańsku III Między-okregowy Turniej Szermierczy z udziałem zespołów Szczecina, Gdańska, Bydgoszczy i Koszalina. Województwo nasze reprezentowało dwóch młodych florec;~*ów z koszalińskiego Bałtyku: Wło- ______ dzimierz Szuflita i Marek Kluska, i (Kotwica) — Ich start nalepy uznać za bardzo udany. SzufUta w s;lnei obsadzie uplasował sie na trzecim miejscu, a Kluska był szósty. (sf) łucznićtvy6 Drugie miejsce Kotwicy w Gdańsku W Gdańsku rozegrano pierwsze w tym roku zawody o mistrzos-j t« n ligi w łucznictwie w któ-;r.*h udział wzięły zespoły: Kotwi i cy Kołobrzeg, Piasta Człuchów i Konradii Gdańsk. W końcowej klasyfikacji zawodów zwyciężyła Konradia — 7441 pkt przed Kotwica — 7358 pkt i Piastem Człuchów —■ 7218 pkt. Z reprezentantów naszego okręgu na szczególne wyróżnienie zasługuje rezultat B. Stuliglowy (Kot wica), który mimo niekorzystnych warunków atmosferycznych osiągnął bardzo dobry rezultat w wieloboju — 1072 pkt. Słabiej, niż oczekiwano, spisała sie Elżbieta Przybysz, która mim0 zajęcia pier wszego miejsęa uzyskała tylko 993 pkt. Oto wyniki. JUNIORKI: 1) Przybysz (Kotwica) — 993 pkt, 2) A Michalik (Piast) — 825 pkt. 3) Pieńkowska (Kotwica) — 803 pkt. JUNIORZY: 1) Stuligłowa (Kotwi ca) — 1072 pkt. 2) Górecki (Piast) — 897 pkt, 3) ŁomaszkO (Kotwica) — 865 pkt. SENIORKI: 1) Nawrocka (Konradia) — 871 pkt, 2) Burdon (Konradia) — 804 nkt, 3) Łukaszewicz 758 pkt. W KONKURENCJI SENIORÓW trzy pierwsze miejsca zajęli łucznicy Konradii, Zwycipźył Kizer — 1035 pkt 955 pkt. przed Hryziewiczem — (sf) Sukces Gkrobatów D1RZB0BU W Sosnowcu zakończyły sie ogólnopolskie mistrzostwa młodych talentów w akrobatyce sportowej klasy II, w których uczestniczyli zawodnicy do lat 16. Województwo nasze reprezentowało 9 zawod-nków z sekcji szczecineckiego Darzboru. Ogółem w mistrzostwach uczestniczyło 172 zawodników z 28 klubów. Nieliczna ekipa szczecineckich zawodników sprawiła bardzo przyjemna niespodziankę, zdobywając w ogólnej punktacji brązowy medal. Młodych gimnastyków szczecineckich wyprzedziły zes>oły AZS Poznań i „Łegniczanki" Legnica. Darzbór pozostaw-ił w oób:tvn< polu tak renomowane kluby jak Górnik Sosnowiec, Targówek i Ursus W-wa, AZS Falenica, LZS Jawor, Pionier Szczecin Budowlani Wrocław. Z reprezentantów Darzboru tytuł wicemistrzowski zdobyła w piramidach: Czajkowska, Wojtowicz i Dutko. Tytuł wicemistrzowski wywalczyła również dwójka mieszana: Jadwiga Cieślak i Ryszard Debczyński Piąte miejsce w dwójkach mieszanych zdobyła para Iwona Miller i Kazimierz Wojciechowski. W dwójkach żeńskich najlepiej spisała się Wanda Matias i Iwona Miller, zdobywając trzecie miejsce«W tej samej konkurencji Mariola Samela i j. Cieślak upla sowali s-le na piątym miejscu. Wyróżnić jeszcze należy M. Samelę, która w skokach akrobatycznych zajęła ósme miejsce. (sf) nia o wejście do II ligi. Niestety, tym razem gwardzistom nie powiodło się. Doznali oni pierwszych porażek. W Wągrowcu piłkarze ko PIERWSZE PORAŻKI GWARDII szalińscy przegrali z Nielbą 16:21 (5:11), a we Włocławku ulegli wy Piłkarze ręczni koszalińskiej soko Goplanii 13:28 (6:12) Gwardii rozegrali kolejne spotka- kowy, wyrażający 1 bramki. . Pierwszym warunkiem ewentua* nego awansu Polaków do fina'J* iest porażka lub nawet remis garii z Hiszpania. Wówczas P°ia" cy beda mieć 2 lub i punkt Pr^ wagi nad Bułgarami. Przewidują® natomiast prawdopodobne zwyc1-® stwo Bułgarów z Hiszpania .°JL wansie decydować bedzie rózmc bramek. Tak np. zwycięstwo Bu*. garii w Burgos Drze waga jedn®-| bramki 1:0, 2:1, 3:2. itd dopro"^* dzi do dodatkowego meczu na n®' utralnym boisku, natomiast wVjL sze zwycięstwo — awansuje do n nału olimpijskiego piłkarzy hUI garskich. Tak wiec wszystkie nasze tia dzieje musimy wiązać z mecze"1 w Burgos. Tam też w dniu 31 zapadnie ostateczna decyzja paszporty do Monachium otrzyr°a ją Bułgarzy czy Polacy. . .fl Jak już nadmieniłem istniej® jeszcze ewentualność rozegrani dodatkowego meczu, co znow^ przedłużyłoby niepokoje syfflP^ tyków sportu w kraju o losie na szej reprezentacyjnej jedenastki- Po porażee w Warszawie pra ^ bułgarska sceptycznie ocenia sz? se swoich piłkarzy w decydują cym meczu z Hiszpanią. Tak ..Naroden Sport" komentując kanie Polska — Bułgaria „Niestety, przy takiej ęrze jak niedziele nie możemv liczyć___ sukces w meczu z Hiszpanami Nam w tej sytuacji należy so tylko życzyć aby słowa buł£f^. skiego komentatora sprawdziłv w Burgos. SZACHY II OLIMPIADA SZKÓŁ ŚREDNICH W ub. tygodniu odbyły sie łowe rozgrywki szachowe szK° średnich w ramach II Szkolnej Olimpiady Szachowej. O tytuł strzowski ubiegało się 20 młody^ szachistów z 6 powiatów. Ogółe^r rozegrano 7 rund. Pierwsze sce zdobył Andrzej Klimek Słupsk) — 6 pKt. wyprzedzać J, Matusiakg (TE Koszalin) pkt. J. Gamrata (TM Białogard) t-5 pkt L. Huta (LE Koszalin) — pkt. R. Szule (TE Słupsk) — Warto nadmienić, że aktual*1^ mistrz okręgu juniorów — R. Sz" la zajął dopiero piąte miejsce BŁYSKAWICZNE MP W LUBLINIE W Lublinie zakończyły się skawiczne mistrzostwa Polski ^ szachach, w których również czestniczyła trzyosobowa rePr!!j zentacja naszego okręgu. TytV mistrza Polski, po raz siódmy był Schmidt (Pocztowiec Poznaj — 13 pkt. (na 15 rozegranych P tiii, wyprzedzając Adamskiej (Legion W-wa) — 12 pkt. Szach* sta słupskiego Piasta — L. Sta»*' czyk zajął 6 miejsce w jednej czterech grup półfinałowych. Po raz pierwszy w mistrz^ stwach Polski startowali junior^' Tytuł mistrzowski wywal**2. Księski (Avia Świdnik). SzacbK sta słupskiego Piasta — Rvszaf Szula uplasował sie na 8 miejsc^ a jego kolega klubowy Klimek 18. (str % JOCELYN I KESTER BRENT Si& (41) — Poo Ramsay zdążył wypalić całego papierosa. Wreszcie Nancy przyszła z młotkiem, a pan Ramsay odbił ten stwardniały kamień i wstawił nowq cegłę. Ledwo skończył i umył ręce, a my obie jeszcze robiłyśmy porządek, wpada pan Tartington i krzyczy: „Be-atrix i Alec nie żyjq! Chodź szybko, Fred!" Oni wybiegli, a }a stanęłam, j'akby we mnie piorun strzelił! — Chce pani powiedzieć, że od powrotu panny Oakes aż do przyjścia pana Tartingtona żadne z was trojga nie opuszczało kuchni? — Tak właśnie było, proszę pana. Stanley Kevel zwrócił się do inżyniera i pokojówki* — Czy państwo potwierdzają te zeznania? Frederick Ramsay i Nancy Oakes przytaknęli i wówczas nadinspektor postawił mały znaczek przy kolejnym nazwisku wpisanym na leżącą przed nim listę. — W świetle tego, co usłyszeliśmy — powiedział - panna Melanie Norton jest również wolna od zarzutu morderstwa, gdyt ma pełne alibi na krytyczne dwadzieścia trzy minuty. Natomiast panna Nancy Oakes musi wytłumaczyć się jedynie z dziesięciu minut, kredy poszła po młotek do ogrodnika. Według moich obliczeń, wycieczka do ogrodnika wypada pomiędzy godziną jedenastą trzydzieści jeden a jedenastą czterdzieści jeden. Proszę nam powiedzieć, co pani w ciągu tych dziesięciu minut robiła. Zaróżowione policzki i błyszczące oczy Nancy Oakes świadczyły, że dzisiejsze wydarzenie w Greycliff uważa ona za niezwykle pasjonujące. Gdy Stanley Kevel zadał jej pytanie, dziewczyna oblizała wargi i pochyliła się trochę do przodu. Najwyraźniej była dumno ze swej roli świadka, wypytywanego przez tego dystyngowa-pana, do którego wszyscy mówili z szacunkiem „panie nadinspektorze". Nancy Oakes nie znała się na policyjnej hierarchii, ale nie miała wątpliwości, że musi to być jakaś bardzo ważna osobistość. — Zaraz wszystko dokładnie wytłumaczę — zaczęła. — Jak tylko wyszłam, minęłam panią Norton, która siedziała przed domem i zapytała, gdzie tak pędzę. „Do ogrodnika po młotek". — powiedziałam i pobiegłam dalej... Zawsze drzwi u pana Parka są otwarte, więc biorę za klamkę, żeby wejść do środka. A tu zamknięte! Pukam i pukam, a że nikt nie odpowiada, to już miałam wracać. Nagle słyszę, że ktoś tam chrząka, czy kicha. No więc krzyczę przez drzwi: „Panie Park! Niech pan nie robi głupich kawałów i szybko otwiera, bo panu Ramsay'owi potrzebny młotek!". Na to pan Park mówi, żebym nie była taka w gorącej wodzie kąpana, bo on się przebiera i w tej chwili otworzyć nie może... Co miałam robić, musiałam pociąć, aż skończy. Wreszcie wyszedł, już ubrany, i razem poszliśmy do szopy. Otworzył ją z klucza, wyjął młotek, dał mi go i wtedy szybko wróciłam do kuchni* Kevel zwrócił się teraz do Louise Norton. - Czy pani rzeczywiście widziała pannę Nancy Oakes wychodzącą z domu? - A dyć widziałam — odparła staruszka. - Wybiegła z tej kuchni, jak po ogień, aż o mało na mnie nie wpadła! Odwróciłam się i patrzę za nią, bo czy to wiadomo, co takiej dziewusze do głowy strzeli? Ale nie powiem, wszystko prawdę zeznała. Widziałam ją cały czas! Jak tam stała pwed domkiem ogrodnika i jak we dwoje poszli po młotek. A potem wróciła prosto do domu, proszę pana. Oczy mam zdrowe i mogę zaświadczyć... Na drutach z rana pół szalika dla mojej Melanie zrobiłam. Tylko te moje nogi... Dziewiąty krzyżyk! — W takim razie alibi panny Oakes jest również nie do podważenia — stwierdził nadinspektor. — Jeszcze tylko małe pytanie, panno Oakes. Ile czasu mogła pani zająć droga od wyjścia z kuchni, aż do chwili, w której zapukała pani do drzwi ogrodnika? — Ze dwie minuty, nie więcej. - Tak też myślałem. Dziękuję pani. Pokojówka opadła na oparcie krzesła z dziwnym wyrazem twarzy. Przyglądając się jej Jocelyn z trudem stłumiła uśmiech. Mogłaby się z kimś założyć, jakie myśli wypełniały teraz głowę tej dziewczyny. Z jednej strony Nancy musiała być zadowolona, że jej mmmmm niewinność została stwierdzona tak autorytatywnie, lecz z drugi-— żałowała z pewnością, iż jej aktywna rola w śledztwie tym mym dobiegła końca. Ale właśnie nadinspektor odłożył zielony flamaster, którym odnotował coś przy nazwisku tej dziewczyny. — Kolej na pana Olivero Parka - powiedział. - Z zeznań panflV Oakes wynika, że pomiędzy jedenastą trzydzieści trzy a jedenasta trzydzieści dziewięć znajdował się pan u siebie, bądź w szop'0 z narzędziami. Tak więc nie mo pan alibi na sześciominuto^ okres pomiędzy jedenastą dwadzieścia siedem a jedenastą trzV dzieści trzy oraz jedenastominutcwy - pomiędzy jedenastą trzV" dzieści dziewięć o jedenastą pięćdziesiąt. Czy ktoś z obecnych dział w tym czasie pana Pa^ka? Stanley Kevel popatrzył po twarzach wokół stołu, ale wszyst siedzieli nieporuszeni. Chwilę później głos zabrał ogrodnik: — Nikt mnie nie mógł widzieć, ponieważ cały czas był®1*1 u siebie. — A to już jest pewną wskazówkq do dalszych pytań - poW>f dział żywo nadinspektor. - Pani Norton! Powiedziała pani, 1,9 przez cały ten czas siedziała pani przed domem. Proszę się ief0 dobrze zastanowić. Przypuśćmy, że po powrocie panny Nancy 0&' kes do kuchni razem z młotkiem, pan Oliver Park wychodzi od si0' bie i zbliża się do domu. Czy zobaczyłaby go pani ze swe^ miejsca? — No pewno, że bym go zobaczyła - odparła starowinka chwili wahania. - Tak samo, jak przedtem widziałam Nancy. — Właśnie! Fakt, że pani nie widziała pana Parka, świadc^ o tym że on mówi prawdę - stwierdził nadinspektor, pc czY, zwrócił się do ogrodnika, jakby chciał mu dokładnie wytłumaczyć na czym oparł swój sąd. - Mógłby pan wprawdzie wyjść od sieb'^ tak, żeby pana nikt nie zauważył, ale wtedy musiałby pan pójs najpierw w przeciwną stronę aż do ogrodzenia, potem przy rze do bramy, a następnie zajść do baszty do pana Wheelera n około, od strony morza. Jednak na pokonanie takiej drogi i to f obie strony musiałby mieć pan dużo więcej czasu niż jedenaści® „ minut Dlatego śkreślam pana z listy podejrzanych. Stanley Kevel umilkł i zaczął coś rachować na kartce. Przy st^' le zapanowała cisza, której nikt nie odważył się przerwać. ' chwili nadinspektor skończył swoje obliczenia i zwrócił się do dericka Ramsay'a. dd-ta