ROZWOJEM NASZEJ OJCZYZNY! ZA POMYŚLNOŚCIĄ OBYWATELI 1 ŚWIAT 0 PRZEMÓWIENIU | TOW. E. GIERKA < Czwartkowe przemówienie 1 sekretarza KC PZPR, tow. Edwarda Gierka na temat koń czącej się kampanii przedwyborczej do Sejmu PRL, oraz przebieg tej kampanii w naszym kraju, wywołały szerokie zainteresowanie za granicą. W licznych dziennikach u-kazały się obszerne relacje z przemówienia i artykuły na temat kampanii wyborczej w Polsce. Na przykład w marcowym numerze niezależnego austriackiego n> miecznika „PROFIL" ukazał się «rny artykuł na temat wybo-- »o Sejmu PRL. " i artykułu przedstawia prze giąa wydarzeń ostatniego roku w . Polsce i na tym tle kreśli sylwetkę I sekretarza KC PZPR, tow Edwarda Gierka. Również „MORNING STAR", powołując sie na agencję Interpress, publikuje artykuł pt. ..O wyborach socjalistycznych w Polsce", w którym zwraca uwagę na realny i twórczy program wyborczy Fron tu Jedności Narodu. Notatnik WYBORCZY O 6 rano otwarte zostały drzwi lokali wyborczych. Wybory do Sejmu VI kadencji poprzedziła kampania bogata w twórcze dysku sje. Dialog kandydatów z wyborcami toczył się w atmosferze sprzyjającej ambit nym inicjatywom. Często mieliśmy w tym okresie oka zję zamieszczać informacje o koszalińskich załogach, które czynem odpowiadają na apel Sekretariatu KC i Prezydium Rządu o dodatko wą produkcję wartości 20 miliardów złotych. Relacjo nując dyskusje z kandydata mi na posłów mogliśmy przekazać informacje o zwię kszonych wysiłkach produk cyjnych: wzroście hodowli, rekordowych połowach, przyśpieszonym tempie budownictwa... Bogate były te spotkania. W zasadzie dały odpowiedź na pytanie, za czym będziemy dziś głosować. Program wyborczy Frontu Jedności Narodu jest adresowany do tego narodu, do wszyst-I sekretarz KC PZPR ^ward Gierek w wygłoszo nvm — tvm tygodniu prze-^ stwierdził „W ra mach yrogramu Frontu Jed ności Narodu znajdą swe spełnienie aspiracje wszystkich pokoleń naszego naro du, wszystkich ludzi pracy" Idziemy dzisiaj do urn wy borczych z wiedzą o tym, że program, za którym wypowiemy się w tym akcie, ustala kierunki społecznego (Dokończenie na str: 2) PROLETARIUSZE WSZYSTKICH KRAJÓW ŁĄCZCIE SIĘ! Cena 50 gt Nakład: 131.453 SŁUPSKI ORGAN KW PZPR W KOSZALINIE ROK XX Niedziela, 19 marca 1972 r. Nr 79 (6200) Dziś staniemy przy urnach wyborczych. W czwartek wieczorem wysłuchaliśmy ra-diowo-telewizyjnego przemówienia Edwarda Gierka, który zwrócił się do wszystkich Polaków o powszechne poparcie programu rozwoju kraju i kandydatów Frontu Jedności Narodu na posłów do Sejmu. Przemówienie to, zamieszczone następnie przez całą prasę polską, trafia bezpośrednio do naszych uczuc i świadomości. Edward Gierek mówił tym samym językiem, co każdy z nas. Wskazywał cele, które jednoczą wszystkich Polaków. Tc cele _ to siła Polski oparta na socjalistycznych stosunkach społecznych. Na nowoczesnej technice i przodującej myśli naukowej. To wydajniejsza praca, mądre gospodarowanie groszem publicznym. Sprawne działanie władz wspierane współudziałem każdego z nas zarówno w kształtowaniu programu rozwoju kraju, jak i w ich realizacji. Do każdego z nas przemawiają słowa o godności człowieka i narodu. O potrzebie umacniania rodziny i wychowywania naszych dzieci na zdrowych fizycznie i twórczych społecznie obywateli. Zdajemy sobie również sprawę z tego, że pozycja Polski w świecie, jej autorytet, siła i bezpieczeństwo są owocem mądrej polityki zagranicznej, wynikają z naszych sojuszów, z ideowej więzi i współpracy ze Związkiem Radzieckim i z całą socjalistyczną wspólnotą narodów. na str. 17 fabryk domów zbudujemy w lei pięciolatce Bieżącą pięciolatkę można bez przesady nazwać początkiem rewolucji przemysłowej w budownictwie. Planuje się bowiem budowę aż 17 nowoczesnych fabryk domów, produkujących Wielkowymiarowe elementy dla budownictwa mieszkaniowego. Zakłady te dostarczają na plac budowy gotowe ściany z oknami, przygotowaną już fakturą zewnętrzną, sufity, kabiny sanitarne itp. Ich roczna zdolność produkcyj na sięga 13 tys. izb. ■ V " Z Moskwy, Waszyngtonu, Paryża Londynu 1 stolic Innych krafów płyną głosy polskich wyborców WARSZAWA (PAP) W wyborach do Sejmu PRL biorą również udzia! cl obywatele nolscy, którzy 19 marca znajdują się poza granicami kraju. To pracownicy naszych placówek dyplomatycznych, handlowych i kulturalnych, inżynierowie i robotnicy, wznoszący w ramach eksportu polskiej myśli technicznej zakłady pracy w innych krajach, naukowcy, stażyści i studenci, artyści, a także ci. którzy mieszkają poza granicami kraju, ale zachowali polskie obywatelstwo. Obwody głosowania utworzone zostały przy polskich przedstawicielstwach dyplomatycznych. Obwody te natęża od Okręgu Wyborczego nr 1 w Warszawie, a więc wyborcy — niezależnie od miejsca ich stałego zamieszkania — głosować będą na kandydatów zgłoszonych w tym okręgu wyborczym. Oto relacje zagranicznych korespondentów PAP: (Dokończenie na str. 2) ■ Czynne są już 4 fabryki domów: w Warszawie, Gdańsku, Łodzi i Bydgoszczy. Dobiega końca realizacja piątego zakła du — w Lubiniu. W tym roku rozpocznie się budowę 4 dalszych fabryk — w Krakowie, znaniu, Tychach i Kielcach, w następnych latach kolejnych 8 zakładów tego typu. Fabryki domów pozwolą na znaczny postęp w uprzemysło wieniu naszego budownictwa. Przewiduje sięjżc w roku 1975 ponad połowa mieszkań będzie wznoszona metodą wielkopłytową wobec 22 pfoc. w roku 1970. Przyniesie to w e-fekcie przyspieszenie tempa rozwoju budownictwa, obniży pracochłonność wielu robót. Mieszkanie z fabryk domów są projektowane "w górnych granicach obecnie obowiązują cego normatywu — są więc większe, o wyższym standardzie wyposażenia, dobrych u-kładach funkcjonalnych. Wczoraj, w Kołobrzegu odbyły się uroczystości z okazji 27. rocznicy wyzwolenia miasta. Wziął w nich udział wiceminister obrony narodowej, gfn. dyw, Józef Urbanowicz oraz gospodarze województwa z J sekretarzem KW PZPR, Stanisławem Kujda. Na naszym zdjęciu: delegacje z wieńcami podchodzą do* płyty pomnika Braterstwa Broni na Cmentarzu Wojennym w Zielemewie. . Fot . Jerzy Patan Dzisiaj dzień wyborów do Sejmu PRL. Wybieramy posłów, głosujemy manifestacyjnie za programem FJN, za realizacją Uchwały VI Zjazdu PZPR. Nie jest to tylko ponarcie słowne Społeczeństwo na-szegc województwa swoją ofiarna i wy dama vraca, swoim społecznym i pohtycz nym zaangażowaniem daie temu codziennie jednozna.cz ny wyraz. Pracujemy lepiej, znacznie -przekraczamy planowane zamierzenia W ubiegłych dwóch miesiącach zz dania planowe w vrzem,yśle zostały przekroczone o 6 proc. W porównaniu z analogicznym okresem ubiegłego roku produkcja globalna koszalińskiego vrzem,yshi zwiększyła się o 23,5 moc: Dynamika wzrostu jest u (Dokończenie na str: 2) GŁOS nr 79 (6200) W KRAJU... * WCZORAJ POWRÓCIŁA DO WARSZAWY delegacja KC PZPR, która uczestniczyła w obradach XIII Zjazdu Włoskiej Partii Komunistycznej w Mediolanie. Na czele delegacji stał członek Biura Politycznego, sekretarz KC PZPR — J. Tejchma. * W DNIACH OD 14 DO 17 BM. PRZEBYWAŁA W MOSKWIE na zaproszenie KC KPZR grupa działaczy PZPR w składzie: J. Szydlak, St. Kowalczyk i B. Koperski. Odbyli oni rozmowy z M. Susłowem i K. Katuszewem. Dokonano wymiany poglądów na temat problemów będących przedmiotem wzajemnego zainteresowania Wynikających w toku budownictwa socjalistycznego i komunistycznego, a także na temat aktualnych zagadnień między naród owych. * W CELU UŁATWIENIA LUDNOŚCI PRACUJĄCEJ przedterminowego zakupu węgla w drugim i trzecim kwartale br. — i PKO. podobnie jak w roku ubiegłym, udzieliła na ten cel 150 min iłotych bezprocentowego kredytu. Kredyt rozprowadzany będzie od 1 kwietnia w postaci czeków wśród członków pracowniczych kas zapamogowo-pożyczkowych. * W ZWIĄZKU Z POWAŻNYM ZAGROŻENIEM POŻAROr-WYM, min. spraw wewnętrznych wydał rozporządzenie zabraniające wykonywania na terenach przylegających do lasów, obiektów przemysłowych i zabudowań czynności mogących wywołać niebezpieczeństwo pożaru. Rozporządzenie zakazuje w odległości poniżej 100 m od wymienionych obiektów spalać pokrywę gleby i pozostałości roślinne, rozniecać ogniska, przenosić otwarty ogień, wyrzucać niedopałki, używać dmuchawy w lokomotywach i poruszać się ciągnikami bez właściwego zabezpieczenia. W stosunku do osób naruszających przepisy rozporządzenia stosowane będą sankcje karne* I NA ŚWIECIE * PREZYDENT FRANCJI, POMPIDOU i premier W. Brytanii Heath rozpoczęli w Londynie 2-dmiowe rozmowy. Omówią oni m, in.: sprawę przyłączenia się czterech dalszych państw do EWG. * PREMIER INDII pani Indira Gandhi kontynuowała wczoraj w Dhace rozmowy polityczno-gospodarcze z premierem Bangla Desz, Mudżiburem Rahmanem. * PREZYDENT PAKISTANU. Zalftksr Ali Bfcutto zakończył oficjalną wizytę w ZSRR, * BRYTYJSKI MIN. SPRAW ZAGRANICZNYCH, DOUGLAS HOME udał się w podróż do tranu, Pakistanu oraz Izraela. Omówi ob podczas tych wizyt problemy polityczne i gospodarcze tych rejonów. * W IRLANDII PÓŁNOCNEJ NIK USTAJE NAPTĘCOŁ. W nocy z piątku na sobotę doszło do półgodzinnej wymiany strzałów w pobliżu granicy z Republika Irlandzką między grupą uzbrojonych mężczyzn i policji z miejscowości Belleefc. * W «. WIĘKSZYCH MIASTACH NEF ©rganfaaeje rewizjonistyczne zamierzają urządzić prowokacyjne wiece publiczne wymierzone przeciwko ratyfikacji układów NRF z ZSRR i Polska. „El Fatah" dążyć będzie do obalenia monarchy fordońskiego CPAPJ W Bejrucie epuMlfc®w*no fcwmmflcat "organizacji „El Fatah-, która zdecydowanie odrzuca projekt stworzenia ^jednoczonego królestwa arabskiego" i zapowiada, że walczyć będzie o obalenie monarchy jordańskiego Husajna. rządy w Jordanii i obalenie monarchii w tym kraju stało się głównymi celami walki palestyńskiego ruchu narodowowyzwoleńczego na obecnym etapie. Likwidacja reżimu ha-sczymidzkiego umożliwi bowiem — stwierdza komunikat — przywrócenie właściwych stosunków jardańsko-palestyń-słdch i położy kres długiej historii spisków haszymidzkich przeciwko narodowi palestyńskiemu. Z IwiHH iHs <łlu wynika, ź© natychmiast po ogłoszeniu piania Husajna zeforał sdę w Bejrucie na nadzwyczajnym posiedzeniu Komitet Wykonawczy i Raida Rewolucyjna organizacji „El Faitah". Uznano, że usunięcie rodziny haszymi-dzkiej sprawującej obecnie Gzy Ehrmtmn Jest Martinem Bormannem? MmiŁ (PAP) W mieście Pasto, stoHcy departamentu Narino w Kolumbii, policja przesłuchiwała człowieka naz wiskiem Ehrmann aresztowanego w dżunglach w rejonie Putumayo w pobliżu granicy z Ekwadorem. Ja3c już podawaliśmy, człowieka tego wskazali policji dwaj dziennikarze kolumbijscy, którzy na łamach tygodnika „Siete Dias" zamieścili reportaż ze swej wyprą., wy do Putumayo oraz zdjęcia Ehr-maima — obok zdjąć Martina Bormanna. hitlerowskiego zbrodniarza wojennego, zastępcy Hitlera. Wiele wydaje sie przemawiać za tym, że Ehrmann, 72-letnd Niemiec żyjący — jak sam twierdzi — od 30 lat w Kolumbii, żonaty z Indianką i mający liczną rodziną — jest hitlerowskim zbrodniarzem. Niewykluczone jednak, iż jest to kolejny fałszywy alarm — od zakończenia wojny w Ameryce Łacińskiej aresztowanego w poszukiwaniu Bormanna łącznie 15 osób. Wszystko zależy od identyfikacji odcisków palców. Władze NRF wysłały do Kolumbii odciski palców Bormanna pochodzące z 1931 roku oraz jego zdjęcie z 1945 roku — o-statnie jakie wykonano. Tymczasem przesłuchiwany przez policję kolumbijską Ehrmann zaprzeczył kategorycznie jakoby był Bormannem. AWARIA MARINERA NOWY JORK (PAP) Amerykańska sonda kosmiczna „Mariner 9" od kilku miesięcy krążąca wokół Marsa uległa uszkodzeniu i naukowcy z ośrodka kosmicznego w Pasadenie wyłączyli kamery te lewizyjne i inną aparaturę na ukową. Jak się wydaje uszkodzeniu uległ pokładowy komputer „Marinera" lub któryś z aparatów z sfcn współpracujący. Obradowało Prezydium Rządu SPRAWY KRAJU WARSZAWA (PAP) Przedwczoraj — o czym już informowaliśmy — obradowało Prezydium Rządu. W pierwszym punkcie obrad, w którym uczestniczyli ministrowie wszystkich resortów, min. spraw wewnętrznych W. Ociepka złożył informację o stanie bezpieczeństwa i porząd ku publicznego w kraju. Wiele uwagi poświęcił on omówieniu podjętych przez resort kroków dla ochrony gospodarki narodo wej i kluczowych przedsiębiorstw, efektom zwalczania przestępczości, marnotrawstwa, nieprzestrzegania dyscypliny pracy i przepisów BHP, a także omówieniu stanu ochro ny przeciwpożarowej. Rozpatrzono również rezultaty ściga nia przestępczości typu aferowego i walutowo-przemytnicze go oraz przedsięwzięcia podję te w tej mierze przez MSW. Rząd pozytywnie ocenił działał ność resortu — w roku 1971 i w roku bieżącym — na rzecz umocnienia bezpieczeństwa państwa i obywateli, ładu i po rządku publicznego oraz zaaprobował przedłożone przez ministra wnioski mające na celu dalsze usprawnienie pracy organów milicji i służby bez pieczeństwa, w warunkach ścisłej więzi ze społeczeństwem. Z kolei Prezydium Rządu roz patrzyło wstępnie materiały dotyczące migracji wewnętrznej w naszym kraju, tzn. przemieszczeń ludności w układzie międzywojewódzkim, międzyregionalnym oraz ze wsi do miast. Analizą objęto lata 1944—1970, przy czym temat ten został po raz pierwszy roz patrzony w ujęciu kompleksowym przez rząd. Jak wynika z danych, migracja wewnętrzna po wojnie stała się w Polsce zjawiskiem masowym. M. in. w latach 1951—1970 ze wsi do miast przeniosło się 2,2 min o-sób. Był to jeden z podstawowych powodów, dla których ludność miejska wzrosła od 1945 r. o 9,4 min osób i stanowi obecnie ponad 52 proc. ogółu ludności. Należy oczekiwać, że do roku 2000 saldo migracji ze wsi do miast wyniesie 7,7 min osób, co spowoduje, że pod ko niec obecnego stulecia udział ludności miejskiej w ogólnej liczbie mieszkańców kraju zwiększy się do ok. 68 proc. Prezydium Rządu, uznając wysoki walor przedłożonych doku mentów, stanęło na stanowisku 4 że wymagają one jednak istot nych uzupełnień. Następnie przedyskutowano ocenę zasad finansowania zakładowej działalności socjalnej wraz z wnioskami, co do ewen tualnych zmian w tej dziedzinie. Rząd stanął na stanowisku, że przygotowywane zmiany powinny pójść przede wszystkim w kierunku utworzenia funduszu socjalnego we wszystkich przedsiębiorstwach, któ re dotychczas funduszem takim nie dysponują; scalania w jednolitym funduszu socjalnym środków państwowych przeznaczanych obecnie z róż nych źródeł na działalność socjalną; zwiększenia efektywności gospodarowania zakłado wymi urządzeniami socjalnymi; stworzenia warunków zapewniających stopniowe wyrównywanie dysproporcji w rozwoju zakładowej bazy soc-cjalnej, jakie występują między poszczególnymi branżami i zakładami. Wprowadzenie w życie nowych, ujednoliconych zasad finansowania zakładowej działalności socjalnej poprzedzić ma dyskusja w organizacjach związkowych. Z tego powodu dokonanie większych zmian w dotychczasowym systemie będzie możliwe dopiero od przyszłego roku. Prezydium Rządu poleciło kon tynuować prace nad przygotowaniem projektu uchwały Ra dy Ministrów i CRZZ w tej sprawie. Z kolei przyjęto rozporządzę nie Rady Ministrów w sprawie praktyk studentów szkół wyższych. Wnosi ono szereg korzystnych zmian do obowiązujących dotychczas przepisów. M. in. obejmuje praktykantów przepisami o ochronie pracy młodocianych i kobiet oraz przepisami o dyscyplinie pracy; zapewnia studentom odby wającym praktyki nieodpłatne zakwaterowanie należne od za kładu pracy, a także całodzien ne wyżywienie za opłatą nie wyższą niż w stołówce akademickiej. Podwyższa w sposób zróżnicowany stawki wynagro dzeń za praktyki, a jednocześ nie przewiduje możliwość pobierania przez studentów zamiast wynagrodzenia za praktykę, dotychczas otrzymywane go stypendium oraz ekwiwalentu pieniężnego za stypendium stołówkowe. Stworzono też możliwość uzyskiwania przez praktykantów dodatkowego wynagrodzenia i nagród za dobrą pracę i podnoszenie kwalifikacji. Na tym samym posiedzeniu podjęto m. in. decyzję w spra wie utworzenia Zjednoczenia Przemysłu Kruszyw Kamie nia Budowlanego i Surowców Mineralnych, które powstanie z połączenia dwóch pokrewnych zjednoczeń. Prezydium Rządu rozpatrzy ło złożoną przez Państwową Komisję Cen informację na temat zmian cen detalicznych, dokonanych w 1971 r. przez PKC oraz komisje cen przy prezydiach wojewódzkich rad narodowych. Prezydium rządu przyjęło uchwałę w sprawie zapewnienia warunków kompleksowego rozwoju miasta Szczecina i województwa szczecińskiego w latach 1972-1980. Z Indochin * Walki w Wietnamie Pd. i Kambodży ATAKI USA NA DRW HAN0I, LONDYN (PAP) W Indochinach nie ustają działania amerykańskie ciwko Demokratycznej Republice Wietnamu. Artyleria USA w dniach od 12 do 15 bm. ostrzeliwała północne wsie wietnamskie Vinh Giang, Vinh Thanh, Vinh Pu&ng i Vinh Son, położone w południowej części kraju. Ogień otwarty został z dział znajdujących się w bazach usytuowanych na południe od strefy zdemilitaryzowanej, a także z okrętów wojennych USA znajdujących się u wybrzeży Półwyspu Indochiń-skiego. W tym samym czasie lotnictwo USA dokonało ponownych bombardowań i o-strzeliwań terenów maj dują-, cycłi się w prowincji Quang Binh i strefie Vinh Linh. MSZ DRW potępiło te brutalne dzia łania militarne Stanów Zjednoczonych. Z Sajgonu donoszą o nasileniu się walk na terenie całego Wietnamu Południowego. W stolicy Kambodży władze podały, iż zdołano przywrócić ruch w porcie lotniczym Phnom Penh. W miniony czwartek cztery serie gwałtownych eksplozji zniszczyły tam olbrzymi skład amunicji. (Dokończenie ze str. 1) ZSRR. Najwięcej polskich wyborców przebywających w Związku Radzieckim oddaje swe głosy w Moskwie, gdzie siedzibą obwodu wyborczego jest polska ambasada. Głosują tu dyplomaci, pracownicy RWPG, przedstawicielstw han dlowych, polscy korespondenci, studenci, stażyści, a także członkowie polskich delegacji przebywających w stolicy Kra iu Rad oraz turyści. W znanym ośrodku badawczym w Dubnej, gdzie pracują nasi naukowcy, zorganizowany został punkt wyborczy. Podobne punkty są czynne w Le ningradzie oraz Kijowie — gdzie przebywają Polacy studiujący lub czasowo pracujący w Odessie, Charkowie, Lwowie, Żytomierzu. CSRS. W Czechosłowacji, gdzie liczne polskie załogi budują w ramach zamówień eksportowych o-biekty przemysłowe — zorganizowany obwód wyborczy przy ambasadzie PRL w Pradze obejmuje również 12 punktów głosowania na terenie Czech i Słowacji. I tak np. w Tuszim^caeh — głosują polskie załogi pracujące przy budowie jednej z największych w CSRS elektrowni „Tu-zimiee II" NRD. Na tulenie NRD utwo rzono 25 punktów głosowania, z których część otwarta jest na terenie nowych obiektów i fabryk budowanych przez polskich fachowców. W Ilmenau głosuje załoga, która buduje fa brykę porcelany i szkła; w Magdeburgu — polscy budowniczowie odlewni staliwa i fabryki kwasu siarkowe*go; nato miast specjaliści zatrudnieni przy budowie elektrowni w Hagen — Wer der III — głosu ją w niedalekim Zgorzelcu. BUŁGARIA. Polscy specjaliści pracujący na budowach w zachód niej i środkowej Bułgarii uczestniczą w wyborach na terenie ambasady PRL w. Sofii. Natomiast inżynierowie, technicy i robotnicy uczestniczący w budowie ogromnej elektrowni cieplnej w Bobow Doi, wyposażonej w znacznej częś ci w polskie urządzenia, głosują w jednym punkcie wyborczym wspólnie z innymi polskimi fachowcami z budowy elektrowni ,,Marica III" koło Dymitrowgra-du, a w konsulacie w Warnie — polscy fachowcy montujący ma- z którymi zawarliśmy ostatnio umowy licencyjne i kooperacyjne. Tu również przybywają Polacy stale mieszkający w Szwecji, którzy zachowali polskie obywatelstwo. Na sku tek napływu zgłoszeń naszych rodaków działa dodatkowy punkt wyborczy na terenie konsulatu PRL w Malmoe. Polscy pasażerowie promu „Gryf", kursującego na trasie Świnoujście — Ystad głosują na pokładzie statku. na terenie NRF znajduje się w siedzibie naszego przedstawicielstwa handlowego w Kolonii. Na listach wyborczych obok pracowników przedstawicielstwa i podległych mu filii znajdują się nazwiska polskich pracowników zatrudnionych w Duisburgu, Neu-rath, Oberhausen i Gelsenkirchen — gdzie budujemy zakłady przemysłowe, a także marynarzy żeglugi śródlądowej, których ponad 100-oso- Z Moskwy, Waszyngtonu, Paryża, Londynu i stolic Innych krajów pły nq głosy polskich wyborców szyny „Befamy" w nowych zakładach włókiennniczych w Sliwen oraz inżynierowie nadzorujący bu dowe rurociągu naftowego oraz zbiorników na ropę w pobliżu Burgas. Węgry. W lokalu wyborczym na terenie ambasady PRL. w Budapeszcie głosują nasi dyplomaci i pracownicy ambasady, delegatur handlowych oraz ich rodziny, a także polscy specjaliści uczestni czący we wznoszeniu fabryki kwa su siarkowego w Szolnok oraz fabryki kartonu w Budafok. Tu oddają swe głosy również polscy turyści goszczący nad Dunajem. Polscy fachowcy pracujący przy budowie fabryki papieru w Bala-ton-Fuezfoe głosują w miejscowym punkcie głosowania. W lokalu wyborczym w budynku ambasady PRL w SZTOKHOLMIE głosuje m. in. grupa polskich specjalistów przebywających na stażach w szwedzkich firmach WE FRANCJI polscy obywatele dokonują aktu wyborczego w siedzibach przedstawicielstw naszego kraju. Obwód wyborczy powołany został przy ambasadzie PRL< w Paryżu, natomiast punkty głosowania — przy konsulatach generalnych PRL w Lille i Lyonie. W stolicy Francji głosują m. in. człon kowie Zespołu Pieśni i Tańca „Mazowsze", który aktualnie wysteruje w Paryżu, a także stypendyści, paryskiego oddziału PAN. Wśród obywateli polskich przebywających na terenie W. BRYTANII głosują w lokalu wyborczym na terenie ambasady PRL w Londynie pracownicy polskich placówek .osoby przebywające na sta żach i praktykach, krótkich podróżach służbowych, jak również prywatnie w odwiedzinach u krew nych i, znajomych. Obywatele naszego kraju goszczący na terenie SZKOCJI głosują natomiast w punkcie wyborczym utworzonym w Konsulacie PRL w Glasgow. Lokal wyborczy dla obywateli polskich przebywających bo w a grupa pływa pod polską banderą na Renie. Obywatele polscy uczestniczą w wyborach również za oceanem. Największą, ok. 100-osobową grupę polskich wyborców na KUBIE stanów ia nasi specjaliści zatrudnieni w kubańskich przedsiębiorstwach oraz ich rodziny. Głosuje tu również grupa polskich artystów estra dowych występujących w Hawanie. W stolicy — USA WASZYNGTONIE — a także w NOWYM JORKU i CHICAGO głosują polscy dyplomaci, członkowie delegacji polskiej w ONZ, przedstawiciele centrali handlowych i biur podró ży, studenci i stażyści. Głosują również marynarze licznych statków polskich znajdujących się w portach amerykańskich. Notatnik WYBORCZY (Dokończenie ze str. 1) działania i zapewnia środki pozwalające osiągnąć do 1975 roku szybki postęp wt warunkach naszego życia. W naszym województwie mieszka ponad 494,5 tys. OH bywateli uprawnionych d«i głosowania. 20 tysięcy spo-i śród nich to ludzie młodzi, którzy pierwszy raz pójdą do urn wyborczych. Dziś o 6 rano otworzą się przed nim drzwi 393 lokali obwo-j dowych komisji wyborczych* Sale głosowań i budynki, w których znajdują się siedziby komisji są odświętnie udekorowane. Biało-czerwo ne i czerwone flagi przy^ strajają miasta i wsie, nadając uroczystą oprawę te-s mu doniosłemu aktowi. (ew) kropka nad# (Dokończenie ze str: 1) nas znacznie wyższa nż& średnia w kraju. Dajemy krajowi i społe^ czeństwu więcej towar6wĄ Potrzebnych, poszukiwać nych. To jest praktyczna r€ alizacja Uchwały VI ZjazJ du partii i zobowiązań w rd mach akcji ,J5zukamy 20 mld". Załogi postanowiły zwiększyć w bież. roku po* trzebną produkcję o 350 min zł. Nie jest to ich ostat nie słowou Poparcie pi ogram.* wyborczego FJN czynem i pra cą! Chcemy przecież, żeby żyło nam się lepiej, dostatniej. A to zależy także od każdego z nas. Pamiętać o tym musimy dzisiaj — i Polscy złoci medaliści Targów Lipskich LIPSK (PAP) Wydarzeniem Wiosennych! Targów w Lipsku był® wręczenie złotych medali autorom rozwiązań technicznych i tech nologicznych, prezentowanych maszyn i urządzeń, a także za jakość artykułów przezna-czonych na zaopatrzenie ludn ności. Polscy wystawi 7 zano-ś towali poważny sukces ctfpfcy-' mując trzy złote medal© Targach Lipskich — trofea li*^ czące się w europejskim handlu zagranicznym i przemyśle naszego kontynentu. Z 47 złotych medali jakie oh trzymali wystawcy z państw socjalistycznych poza NRD, 34 wręczono przedstawicielom firm radzieckich. Znajdował się wśród nich jubileuszowy 250 złoty medal, przyznany dotychczas Związkowi Raćziec ki emu na Targach Lipskich. 36 złotych medali otrzymali wystawcy z wysoko rozwiniętych państw kapitalistycznych — najwięcej z Francji; Japonii, NRF, Szwecji i Danii. Z OSTATNIEJ CHWILI [CJELE WBIJA Wczoraj w godzinach po-poM dniowych Telewizja zawiadomiła nas o zmianie programu w sobotę i w niedzielę. W niedzielę, 19 bm. o godz. 18.20 zamiast „Klubu sześciu kontynentów" wyświetlony dzie film dokumenta*nv TV>* pt. „10 kołobrzeskich dniM. RS Pofródź w Peru 250 tysięcy bezdomnych MEKSYK (PAP) _ / Według ostatnich da>nych, Iic«ba śmiertelnych ofiar powodzi w Pe ru wzrosła do 73 osób. Na północy Peru w miejscowości Piura wylała kolejna rzeka zatapiając centrum miasfa, burząc 600 domów i pozbawiając 7 tys. osób dachu nad głową. Oblicza sie, dotychczas 250 tys. Penrwriańezy-fców pozbawionych jest domów. GtóS nr 73 #20») Sfet Nasza wspólna sprawa W rozmowach i dyskusjach, jakich nie brakowało n nas w ostatnich dniach, często padano: będę głosował za programem Frontu Jedności Narodu. Nie były to formalne deklaracje, zdawkowe słowa. Wypowiadali je ludzie przekonani o głębokiej treści zawartej w platformie wyborczej Frontu Jedności Narodu. Stała się nią — jak wiemy — Uchwała VI Zjazdu partii, przyjęta przez cały naród jako program rozwoju sił Polski, zbudowania pań stwa silnego i bogatego, w którym ludzie żyć będą coraz lepi^ą. Przypomnijmy sobie nastroje, atmosferę minionych dni i deklaracje, jakie wówczas podejmowaliśmy. Na apel partii odpowiadaliśmy niemal jednogłośnie „pomożemy", „nie zawiedziemy". W tej atmosferze po parcia dla nowego kierownictwa partii i rządni zrodziły się Wytyczne na VI Zjazd, które w ogólnonarodowej dys kusji zostały wzbogacone o no we wnioski i zaakceptowane jako program partii. ^ Możemy więc śmiało ppwie dzieć, że program ten jest naszą wspólną sprawą, że na każ dym z nas ciąży odpowiedzialność za jego realizację. Byliśmy jego twórcami, będziemy też jego realizatorami. Ludzie pracy województwa koszalińskiego swoją codzienną wytężoną pracą dają dowo dy swej odpowiedzialności za pełną realizację programu. Pytamy Czytelników CZEGO MAMY SIĘ DOWIEDZIEĆ W NRD? W najbliższych dniach do Niemieckiej Republiki Demokratycznej udaje się eki pa reporterska „Głosu Koszalińskiego". Trasa wyprą wy prowadzi przez Berlin, Neubrandenburg, Rostock i Rugię. Chcemy zobaczyć, co ciekawego znajdzie tu polski turysta, jakie warunki pobytu proponują mu gospo darze. Aby nasza relacja by ła pełna i pożyteczna pytamy Czytelników: CZEGO MAMY SIĘ DOWIEDZIEĆ W NRD? Wasze pytania zapiszemy, postaramy się odpowiedzieć w wielkanocnym wydaniu „Głosu Tygodnia" i innych edycjach. Prosimy telefonować we wtorek, w godzinach 10.30 -—•12.00 oraz w środę w go-I^Jlnach 17.30 — 18.30 na nu mery telefonów: 46—51 i 43—53 (w Koszalinie). Wyrazem takich postaw ogrom nego zaangażowania, może być realizacja zobowiązań podejmowanych w ramach akcji 20 mld zł. Z różnych zakładów pracy nadchodzą meldun ki o wykonywaniu bądź nawet przekraczaniu podjętych zobowiązań. Codziennie otrzy mu jemy wiadomości o rzetelnym zaangażowaniu, o przyjęciu przez załogi zakładów pra cy, zespoły ludzi pełnej odpowiedzialności za zrealizowanie programu, z® wykonanie zgło szanych w trakcie dyskusji wniosków, wykonanie pracy w interesie społeczeństwa. Jednym z najważniejszych zadań wynikających z Uchwa ły VI Zjazdu PZPR i plaitfor my wyborczej FJN jest zwięk szenie budownictwa mieszkaniowego. Partia przygotowując się do realizacji tego programu zwróciła się między innymi do środowisk inteligencji technicznej o wyrażenie opinii. Inżynierowie i technicy zrzeszemd w różnych branżowych stowarzy szeniach naukowo-technicznych nie szczędzili trudu, aby ich opinia była jak najbardziej rzetelna i pomocna. Przeprowadzono dyskusje w specjalnych zespołach, przygotowano wnioski, które wzbogacą treść przygotowywanego projektu u chwały KC dotyczącej 20-let-niego programu budownictwa mieszlk ani owego. Dyskusja nad Wytycznymi na VI Zjazd PZPR przyniosła bogaty plon różnorodnych wniosków. To właśnie w tych dodatkowych wnioskach wyra żało się też olbrzymie zaangażowanie społeczeństwa. Zreali zowanie tych wniosków jest jednym z naszych głównych zadań. Z ogólnej Idcziby 769 wniosków przyjętych do załatwienia, do końca lutego br. 222 wnioski zostały już pozytywnie załatwione, a 81 jest w trakcie realizacji Poza tym na 52 wnioski uzyska/no odpowie dzi negatywne, co można rów nież potraktować jako załatwienie sprawy, chociaż nie po myśli wnioskodawcy. W większości dotyczyły ooe zwiększenia nakładów inwestycyjnych bądź innych decyzji, które z uwagi na brak środków nie mogły być załatwione pozytywnie. Niemniej wiele spraw, mimo rozlicznych trudności, udało się załatwić zgodnie z interesami wnioskodawców. Wychodzenie władz naprzeciw inicjatywom społeczeństwa sprzyja pogłębianiu się współpracy i współ działania w realizacji naszych wspólnych spraw. Warto podkreślić, żenajwięk szy udział w pozytywnym załatwianiu wniosków mają wła dze terenowe. Np. z 233 wnios ków skierowanych do Prez. WRN już 174 zostały załatwione. Dodajmy, że niektóre z nich mogły być zrealizowane właśnie dzięki rzetelnej, wydajnej i pełnej zaangażowania pracy załóg różnych przed siębiorstw, które wykonywały swoje zadania przed terminem lub podejmowały się wykonania dodatkowych zleceń. Wystarczy w tym miejscu przy pomnieć pracę załóg przedsiębiorstw budowlanych, które w ubiegłym roku przekazały do użytku kilkaset izb mieszkalnych ponad plan. Do tych nowych mieszkań mogli wprowa dzić sie nowi lokatorzy, można było sprowadzić potrzebnych fachowców. To wysokie tempo pracy koszalińscy budowlani utrzymują także w bieżącym roku. Można więc wyrazić nadzieję, że wiele mieszkańców naszego województwa otrzyma wcześniej klucze do swoich upragnionych mieszkań. W ramach akcji 20 mld zł załogi koszalińskich zakładów pracy zadeklarowały dodatkową produkcję wartości około 350 min zł. Za tą kwotą kryją się różne towary przeznaczone na zaopatrzenie rynku i środki służące do celów inwestycyjnych, a więc dalszego rozwoju gospodarki kraju. Mamy sporo przykładów przekraczania tych zobowiązań. Np. załoga usteckiego „Ko rabia" zobowiązała się dostarczyć dodatkowe towary o łącz nej wartości 4,9 min zł. Już dzi siaj wiadomo, że zadania I kwartału przekroczy o produk ty rynkowe wartości 6—7 min złotych. Podobne efekty osiąga ją załogi pozostałych przedsiębiorstw rybackich, przekracza swoje zobowiązania załoga Za kładów Płyt Wiórowych w Szczecinku, wcześniej o dwa miesiące ma podjąć produkcje fabryka płyt pilśniowych w Karlinie. Przykłady można mnożyć. Ich powszechność jest najlepszym dowodem, że realizację programu wynikającego z Uchwały VI Zjazdu partii ludzie pracy traktują jako swoją — naszą wspólną sprawę. Potwierdzą to jeszcze raz dzisiaj — oddając głosy za programem Frontu Jedności Narodu. WŁ. ŁUCZAK Za rozwojem naszej Ojczyzny! Za pomyślnością obywateli! (Dokończenie ze str. 1) Sprawiedliwość społeczną, stała poprawa warunków bytowych świata pracy, dobre i nowoczesne towary na rynku, praca dla każdego człowieka — zgodna z jego kwalifika-cjąmi, mieszkanie dla każdej rodziny, powszechna opieka zdrowotna — oto przedmiot troski i energicznego działania naszych obecnych władz. „Tak rozumiemy silę Polski i pomyślność jej obywateli". Te słowa Edwarda Gierka w pełni pokrywają się z naszymi odczuciami. My też tak to rozumiemy! My też — tak po ludzku — wyobrażamy sobie przyszłość kraju, nas samych i naszych najbliższych. Idziemy do wyborów, mając wyraźnie sprecyzowany program polityczny i gospodarczy oraz socjalny, który odpowiada aspiracjom polskiej klasy robotniczej i całego narodu, który zapewnia zaspokojenie żywotnych potrzeb ludzi pracy w Polsce. W ciągu 14 minionych miesięcy wraz z partią przekonaliśmy się, że nie jest to program pobożnych życzeń. W praktycznym działaniu udowodniliśmy już, że jest on realny, że wypełniony twórczą pracą każdego z nas przynosi już wyraźne rezultaty. Z horyzontu naszego kraju zginęły ciężkie chmury, które gromadziły się nad nim przed Grudniem. Patrząc z ufnością w przyszłość, podzielamy opinię wyrażoną przez Edwarda Gierka, który nawiązując do naszego dorobku w okresie odnowy politycznej powiedział: „W tym czasie rozwiązano już niemało zadań najpilniejszych. WIĘCEJ JESZCZE STOI PRZED NAMI". Świadomość tych ambitnych', ale trudnycfi zadań, które nas czekają, powinna skłaniać nas każdego dnia do coraz lepszej, ofiarnej pracy. Powinna również towarzyszyć nam w momencie, gdy udawać się będziemy do lokali wyborczych! To właśnie nowy Sejm, którego skład powołamy 19 marca, powinien zapewnić przyspieszenie postępu gospodarczego i społecz- nego. Powinien stworzyć nowe, doskonalsze niż dotąd ramy prawno-ustrojowe, pozwalam jące szybciej usprawniać system kierowania państwem i zarządzania gospodarką. Usuwać biurokratyczne bariery hamujące wyzwalanie energii i inicjatywy społecznej. Pogłębiać demokrację socjalistyczną. Będzie to Sejm nowatorskich koncepcji I doniosłych reform, zapewniających rozkwit Rzeczypospolitej — na miarę obecnej epoki i ideałów socjalizmu. Sejm związany ściśle z polską opinią publiczną, z opinią przodują-i cej siły narodu — klasy robotniczej. W tym socjalistycznym parlamencie następować powinno kojarzenie rewolucyjnej myn śli politycznej partii z nowatorstwem przed-stawicieli nauki polskiej, z dojrzałością i obyn watelskim krytycyzmem działaczy robot*iw czych i chłopskich. Z wrażliwością i życiową mądrością kobiet — posłanek. Z energią i zan pałem przedstawicieli młodzieży. Takich właśnie kandydatów — reprezentuj jących wszystkie warstwy i klasy społeczne wytypowały po licznych konsultacjach komi-1 tety Frontu Jedności Narodu. Czeka ich "W przyszłym Sejmie odpowiedzialna, twórcza praca — nad poprawą Rzeczypospolitej. Nad doskonaleniem funkcjonowania państwa. Nad unowocześnieniem Konstytucji. Niech nasze powszechne zaufanie do nicH, wyrażone przez głosowanie na listy Frontu Jedności Narodu — umocni rangę ich za-' szczytnego mandatu! Niech wybrani przez nas posłowie w swej przyszłej pracy w parlamencie czują pełne poparcie całego narodu! Wyrażając powszechne poparcie dla tych1 ludzi — zadokumentujemy jednoznaczną i nie podważalną aprobatę dla programu, który jest przecież owocem przemyśleń, propozycji i wniosków nas wszystkich. „Będzie to — powiedział Edward Gierełc -4 doniosły wkład całego narodu i każdego * do budowy siły Polski i jej autorytetu w świecie, do rozwoju naszej Ojczyzny i pomyślności jej obywateli!'* (AR) Jak już informowaliśmy, w ub. piątek zderzyły się w Szczecinku dwa pociągi towarowy Kilka godzin później przybyły na miejsce katastrofy pociągi ratunkowe: ze Słupsjca i Star; gardu Szczecińskiego. Okoliczności katastrofy, która pociągnęła za sobą śmierć 4 koleją-rzy z obsługi pociągów, bada specjalna komisja. Na zdjęciu: robotnicy z pociągów ratunkowych usuwają z torów pogruchotane wagort^ Fot Andrzej Radzik W ROKU 1972 przypadają trzy daty % tycia 1 działalności współtwórcy Legionów Polskich we Włoszech oraz autora legionowej pieśni „Jeszcze Polska nie umarła..." — generała Józefa Rufina Wybickiego, a mianowicie: 225. rocznica urodzin, 150. rocznica zgonu oraz 175. rocznica napisania pieśni, która po latach stała się i pozostaje do dziś hymnem państwowym. Józef Wybicki urodził się 29 września 1747 roku w miejscowości Będomin, w powiecie kościerskim, woj. gdań„ skie, zmarł 10 marca 1822 roku w miejscowości Manieczki w powiecie śremskim (woj. poznańskie) i pochowany został w miejscowości Brodnica koło Manieczek i tu spoczywał ponad sto lat, tj. do roku 1923. W RODZTNNYM BĘDOMINIE Dzieciństwo Wybickiego minęło w Będominie. W rodzinnej atmosferze, był bardzo starannie wychowany w kulturalnym i patriotycznym duchu, w kulcie ideałów postę-2£>wych i w miłości ku — wówczas jeszcze wolnej —Oj-wgyżnie. Po ukończeniu szkoły elementarnej w Skarszewach, kształcił się u jezuitów w Gdańsku. Mając lat 15 wrócił do Skarszew, gdzie w tamtejszej kancelarii grodzkiej studiował prawo. Młody Wybicki miał dwie podstawowe cechy charakteru: był zdol ny i bardzo pracowity, toteż wkrótce zwrócił na siebie powszechną uwagę jako znakomity znawca prawa i świet-»y mówca. Praca w sądownictwie nie dawała mu jednak pełnego zadowolenia i ^Krotce poświęcił się całko-j§Hcie sprawom społecznym " życiu politycznemu. W roku 1764 jako poseł — delegat ziemi pomorskiej wziął udział xr elekcji króla Stanisława Augusta Poniatowskiego i od Sego czasu życie jego wypełnia walka o poprawę losu ca-*80 narodu. iW< zoku 1768 ko poseł ośmiela się na sejmie warszawskim kategorycznie zaprotestować wobec o-becnego reprezentanta carskiego — Repnina, przeciwko ograniczeniu swobód sejmowych, czym znowu zwrócił na siebie uwagę wielu działaczy postępowych; z drugiej zaś strony narażając się na zsyłkę na Sybir, musiał więc udać się na emigrację przymusową. Na wychodźstwie za fframicą, w BerŁi&ie, dał sie poznać jako „ambasador" odradzania się upadającej Polski. Po dokonaniu pierwszego rozbioru Polski w roku 1772, a więc równo przed 200 laty, Józef Wybicki wrócił na Pomorze do rodzinnego Będomina i poświęcił się działał n o ś c i społ eczn o-g os pod ar _ czej. W rodzinnym dworku przez cztery lata 1772—1776 gromadził ze skrupulatnością historyka dokumenty. książki i zbiory przyrodnicze oddając się z zamiłowaniem pracy pisarskiej i publicystycznej. Tu, w Będominie, urządzał systematyczne spotkania okolicz, nej szlachty, na których omawiał aktualne problemy gospodarcze, społeczne i polityczne. Spotkania te coraz powszechniej zaczęto nazywać „Akademią Będomińską". POETA I KOMPOZYTOR Rok 1776 wyrwał Wybickiego na zawsze z Będomina. Andrzej! Zamoyski powołał w tym goku znanego jsi dząą- łacza Wybickiego do Warszaw wy celem podjęcia prac nad kodyfikacją praw, powierzając mu stanowisko sekretarza Komitetu Kodyfikacyjnego. Od tego czasu poświęcał każdą wolną chwilę dla dobra narodu. Słowem i piórem przekonywał szlachtę o konieczności głębokich reform społecznych i politycznych, podobnie jak Staszic, Kołłątaj, Ignacy Potocki, Konarski, Piramowicz, twórcy Komisji Edukacji Narodowej i przy- bez względu na uzurpowane prawo szlachcica „przywiązania chłopa do ziemi". W tym też czasie Józef Wybicki oddawał się ze szczególnym zamiłowaniem pracy poetyckiej oraz twórczości muzycznej. Na ogół mało znany jest fakt, że późniejszy znakomity generał napoleoński jest autorem aż trzech utworów muzycznych, oper, a mianowicie: „Kmiotka", „Polki" i „Sam-nitki". W roku 1781 Wybicki osiadł „Jeszcze Polska nie zginęła" szłej Konstytucji 3 Maja, dostrzegał przyczyny słabości Polski i przewidywał jej upadek. W latach 1788—1792, tj. w czasie Sejmu Czteroletniego J. Wybicki z pełnym poświęcenia zapałem pracował bardzo aktywnie w komisji „wyciągania intrat obywatelskich", z których opłacane miało być wojsko. Poglądy na sprawy te przedstawił Wybicki w szeregu prac publicystycznych jak np. „Projekt dopuszczenia ludzi na czynsz i uwolnienia ich od poddaństwa", w której domagał się zniesienia pańszczyzny i obdarzenia chłopów wolnością osobistą z prawem przenosze-tua z jednej wsi iimej (choć właściwie stale prze-bywai w Warszawie) w zakupionym przez siebie majątku Manieczki w powiecie Śrem Wlkp., gdzie wzorowo gospodarował zjednując sobie pracujących u niego chłopów. Po trzecim rozbiorze Polski, w okresie napoleońskim Józef Wybicki mianowany do stopnia generała był nie tylko współtwórcą legionów wło skich, ale ich duchowym przy wódcą, prawą ręką i mózgiem generała Jama Henryka Dąbrowskiego. Upadających na duchu Polaków wspierał słowem, redagował niezliczoną ilość odezw 'i pism do żołnierzy. Największą oczywiście sławę po wsze czasy zyskał jako autor Mazurka Dąbrowskiego. Jego natchnione patrio tyzmem słowa napisał w lecie 1797 roku, przed 175 laty, przyglądając się maszerującym legionom polskim we Włoszech pod Reggio. •Początkowo śpiewali tę pieśń legioniści, ale zarówno słowa, jak i melodia, szybko przekroczyły kordony graniczne i wkrótce śpiewali ją Polacy w kraju i na całym świecie, albowiem w jej treści zawarta była głęboka wiara, że Polska znowu powstanie do samodzielnego życia — stała się więc szybko powszechnym hymnem narodowym. SZKOŁA PATRIOTYZMU W Manieczkach, manych dziś w całej Polsce ze wzorowego Państwowego Gos pod ar stwa Rolnego i wielkiego kom binatu hodowlanego, zachowa ło się sporo pamiątek po auto rze hymnu „Jeszcze Polska nie zginęła..." Najpiękniejsza z tych pamiątek, to stylowy pol ski dworek zbudowany według własnego projektu w latach 1784-1786. Na frontowej ścianie po roku 1822 umieszczono tablicę z napisem: „TU ŻYŁ I TWORZYŁ GEN. JÓZEF WYBICKI — UMARŁ W TYM DOMU W ROKU 1822". Inną pamiątką jest wybudowana prsez Wybickiego w parku o-bok pałacu-dworki. kaplica w kształcie rotundy, na zewnętrznej ścianie znajduje się nie wielka tablica, a na niej ledwie czytelny, nsapis: DEO a - MEO - JO: WY: S - R - AK NO 1786 oraz w środku parku pomnik-głaz z napisem sprzed siedmiu lat: „Wielkiemu patriocie — twórcy Hymnu Narodowego Gen. Józefowi Wybickiemu — Nieugiętemu Polakowi i Żołnierzowi w 218 rocznicę urodzin — mieszkańcy Manieczek — 1965". Piękną pamiątkę po J. Wybickim w Manieczkach stanowi rozległy, park bogaty w stare drzewa, a w nim jeszcze dość liczsne pomnikowe dęby, lipy i wiązy w tym również — zwłaszcza te młodsze liczące po około 180-190 lat — sadzone rękami Generała. Bardzo piękną pa-i miątką, ale już współczesną, jest wybudowany w roku 1965 obszerny, piętrowy gmach szko ły, pomnik Tysiąclecia Państwa Polskiego im. Generała Józiefa Wybickiego, szkoła — kuźnia Patriotyzmu i miłości Ojczyzny. W związfcu z potrójną rocznicą, w roku 1972 odbywać się będą uroczystości uczczenia pa mięci współtwórcy Legionów i autora hymnu „Jeszcze Pol ska nie zginęła..." przede wszy stkim na Pomorzu i w Wielko polsce. W uroczystościach u-dział weźmie Wojsko Polskie, młodzież szkolna oraz szerokie kręgi społeczeństwa, manifestacje będą miały charakter patriotyzmu i wychowania obywatelskiego młodego poko lenia w duchu umiłowania ojczyzny. (INTERPRESS) ANTONI KACZMAREK i 13 & N N U ST Bieg jest fcd tylko zabawą^ Była rewelacją mistrzostw olimpijskich w Rzymie. Zdobyła dla Stanów Zjednoczonych trzy złote medale — w biegm na 100 m, na 200 m i w sztafecie kobiet 4x100 m. Dziennikarze sportowi z różnych krajów nazywali ją „czarną gazelą". Pisano o „najsłynniejszych dziewczęcych nogach" świata. Historia życia dwudziestoletniej studentki z biednej wielodzietnej murzyńskiej rodziny, sportsmenki, która osiągnęła tak wspaniałe rezultaty mimo choroby, jaką przeszła w dzieciństwie (dopiero w wieku sześciu lat zaczęła chodzić — była dla milionów czytelników symbo lem kariery możliwej dla każdego, kto ma dość siły woli, talentu i uporu. CAŁY naród kocha czar ną dziewczynę" — pisał słynny amerykań-risl dziennikarz Alsop. Biały burmistrz rodzinnego miasta Wilmy — Clarksville, Ten-nesee, który nigdy nie pozdrowił żadnego czarnego człowieka, wysłał do Rzymu telegram gratulacyjny. Prezydent Sta nów Zjednoczonych — John F. Kennedy — zaprosił ją do Białego Domu. Jej powrót do domu zamienił się w triumfalny pochód narodowej bohaterki przez ulice rodzinnego miasta. Ale przy dziecłacli niechętnie wspomina rzymskie piękne dni. „Nie chcę im mieszać w głowie — mówi — nie chcę, żeby marzyły o sportowych sukcesach*'. Olimpijski sukces przyniósł Wilmie Rudolph sławę — to prawda, ale co daje taka sława? NUct przed dwunastu laty nie wiedział, że „czarna gazela" -— najsłynniejsza dziewczyna świata w^l960^j*oku — była raafką dziewczynki — Yolandy. Jej ojciec — Robert Eldrigde — to przyjaciel Wilmy od najmłodszych lat, chłopak, którego od dzieciństwa traktowała jako przyszłego męża. Kiedy opromieniona blaskiem trzech złotych medali wróciła do rodzinnego miasta, Robert zerwał z nią. Nie chciał być „panem Rudolph". Wilma wyszła wtedy za mąż za kolegę z uczelni — Wiliama War-da. Po półtora roku małżeństwo rozpadło się. Wilma wróciła do Roberta. Pobrali się. Robert Eldrigde jednak został „panem Rudolph". Bo w tym małżeństwie głową domu była Wilma. Ona zarabiała na dom — pracowała jako modelka — zdjęcia z Wilmą Rudolph były w cenie jeszcze przez wiele lat. Robert uczył się różnych zawodów, poszukiwał pracy, która by mu odpowiadała. Przyszły na świat następne ilzieci: Djuana i Robert. W 1970 r., gdy miało się urodzić następne dziecko — Xurry — okazało się, że Wilma rozchorowała się ciężko na cukrzycę Po urodzeniu dziecka zrezygno wała z pracy modelki. Zaczął pracować — choć dorywczo i nie na stałe — mąż. Wilma znalazła posadę instruktorki. Wynajęli domek, w którym mieszkają (245 dolarów czynszu). Dawna mistrzyni olimpij ska gotuje, sprząta, wychowuje pięcioro dzieci (bo mieszka z nimi także jej pasierb) i cho dzi do pracy. Wieczorem, kiedy dzieci pój idą spać, przysiada w kuchni zmęczona, obojętna, z opuszczonymi rękami i zwieszoną głową, aby chwilę odpocząć po całym dniu. Jak miliony kobiet na całym świecie. Oczyw&cie — to wszystko nie tłumaczy rozżalenia Wilmy Rudolph, która dziś uważa, że lepiej byłoby dla niej nie zdo być tamtych medali. I dlatego że mąż nie byłby „panem Rudolph" i dlatego, że łatwiej byłoby — bez pamięci o sławie „Często myślę, że byłoby lepiej, gdybym nie zdobyła tych medali" — mówi teraz zmęczonym głosem dziennikarzowi ze „Sterna". Nie, nie spotkała jej w życiu żadna wielka tragedia. Nie stała się ludzkim wrakiem. Nie cierpi głodu ani nędzy, jak wielu murzyńskich sportowców, któ rzy przynosili sławę amerykańskiemu sportowi. Ma męża i czworo dzieci. Mieszka we własnym domku w murzyń skim osiedlu w £acramento w Kalifornii. Pracuje jako instru ktorka opiekunów społecznych. Mąż jest kierowcą dźwigu. Zwyczajne życie, zwyczajny los. 1 1 Rzymskie zwycięstw* ! triumfach — znosić trudy codziennego szarego życia. Ale jest jeszcze inna sprawa — problem czarnych i białych. Trudniejszy do zniesienia teras niż przed laty. I trudniejszy dla ludzi, którzy rozumieją swą wartość i swoje prawa. — Zdobyłam jako Murzynka trzy medale dla państwa, które prześladuje Murzynów. Wy korzystano mnie jako oszukań czy symbol swobodnej Amery ki... Byłam wtedy młoda i głupia. Dziś wiem, co powinnam była zrobić. — Co? — pyta dziennikarz ■— Powinnam była wykorzy rtać mój sukces do walki o prawa czarnych, przeciwko dyskryminacji. — Jak? — Powinnam była rzucić te medale pod nogi panu Avery Brundage. Opr. S.G. Zdjęcia: AR Tafniki edukacji wyższa EDUKACJA dziewcząt Większość dziewcząt ze znaczniejszych nawet domów jeszcze w XVII w. nawet podpisać się nie umiała: tę niemiłą tajemnicę zdradzają akta sądowe. Kiedy trafił się ojciec, który pragnął zapewnić ,wyższą edukację" córce, kończyło się na tym, żeby do dwunastego roku życia „dobrze czytała i pięknie pisała, umiała także grać na instrumencie". dzień szkolny W czasach Szekspira rozkład za jęć chłopca między 7 a 12 rokiem życia może przejąć przerażeniem nowoczesnego nauczyciela i wychowawcę. Dziecko budzono o świcie, aby mogło zdążyć do szkoły, gdyż „obowiązki szkolne powinny zaczynać się o szóstej rano". Praca w szkole trwała do godziny dzie wiątej, kiedy to następowała pięt nastominutowa przerwa przezna- POKAŻ Ml TWÓJ WŁOS, A POWIEM Cl, KIM JESTEŚ Od 5 lat w międzynarodowych mistrzostwach lekkoatle tycznych stosuje się testy płci wobec kobiet. Wprowadzono je po raz pierwszy na mistrzo stwach europejskich w Budapeszcie. Zdaniem dr Ingeborg Bausewein, lekarki zachodnio-niemieckiej kobiecej drużyny olimpijskiej, która sama uprawia rzut dyskiem, występując nawet w tej konkurencji na jednej z poprzednich olimpiad, przedtem na 11 kobiecych rekordów w lekkoatletyce 5 zostało zdobytych przez powiedzmy — nie w pełni kobiece lekkoatletki. Z uwagi na ich bardziej męską budowę ciała, mają one fizyczną przewagę nad swymi rywalkami. Ponieważ bezpośrednie bada nie pici lekkoatletek byłoby dla nich bardzo krępujące, dr Ingeborg Bausewein proponowała na początku ustalanie ich kobiecości na podstawie wymazu pobieranego z gardła. U kobiet o prawidłowej budowle „Domy - drzewa" Grupa architektów ze Stuttgartu, przy współpracy specjalistów z wielu dziedzin, o-pracowała projekt osiedla gigantycznych bloków mieszkał nych o wysokości 200 metrów każdy. Każdy z tych wieżowców rozszerza się ku górze, a następnie zwęża, przypominając koronę drzewa. Dolne partie budynków przeznacza się na pomieszczenia administracyjne, usługowe i handlowe. Mieszkania znajdują się powyżej 90 metrów, gdzie powietrze jest czyste. Poszczególne bloki połączone są pasażami komunikacyjnymi ponad normalną zabudową miasta. komórki śluzowe w gardle zawierają tzw. „ciało Barra", któ rego nie mają osoby o bardziej męskim składzie chromosomów. Przed tegoroczną olimpiadą w Monachium zastosuje się jednak test dużo prostszy a równie niezawodny. Komisja lekarska igrzysk olimpijskich postanowiła pobierać do badania włosy zawodniczek. Jeden wyrwany z głowy wlos, ogląda ny pod mikroskopem pozwala nieomylnie ustalić, czy u właścicielki nie występują zaburzenia płci. Rozstrzygają o tym cechy komórek składających się na cebulkę włosową. Badaniu nową metodą będzie podlegać około 1200 na 3 tysiące zawodniczek, te z nich mianowicie, które nie mają „świadectwa płci". Niepodda-nie się testowi powoduje dyskwalifikację. (PAP) a zjedzenie śniadania „czy inne niezbędne potrzeby każdego*,-Potem nauka trwała nadal do godziny jedenastej, albo nieco dłużej, by „wyrównać stracony czas na przerwę". Następował posiłek południowy i punktualnie o pierwszej wszyscy musieli być z powrotem w szkole, aby kontynuować naukę do wpół do czwartej, gdy znów była kilku nastominutowa przerwa. Nauka trwała dalej do wpół do szóstej. Dzień uczniowie kończyli modłami i odśpiewaniem psalmów. a więc od chwili opuszczenia domu do ostatniego powrotu ze szkoły mijało od dziesięciu do dwunastu godzin, w czym było około dziewięć godzin wytężonej pracy szkolnej. Zycie ucznia bramińskiego W dawnych Indiach (od II w. p.n.e. do VII w. n.e.) drogę do nauki otwierała ceremonia tak zwanej inicjacji. Dostępna była tylko chłopcom z wyższych warstw społecznych. Wiek, w którym jej dokonywano, był inny dla każdego stanu. Dla bramina wynosił np. 8 lat. Po inicjacji — (Jej termin ustalano na podstawie obliczeń astrologa) — chłopiec zyskiwał tytuł „ucznia bramińskiego". Porzucał rodzinę, aby zamieszkać w pustelni w towarzystwie swego mistrza (guru) i najczęściej z kilku współ uczniami. Pustelnie położone były przeważnie na skraju lasu. Uczniowie sypiali na siennikach z trawy (w okresach postu na gołej ziemi) i wstawali przed świtem. Musieli okazywać swemu nauczycielowi całkowite i nieograniczone posłuszeństwo. Poza nauką, na którą przeznaczano wiele godzin, do obowiązków ucznia należało spełnianie codziennych posług, chodzenie po prośbie piechotą i boso, by uże-brać pożywienie dla siebie i guru. Jedzenie nie mogło zawierać mięsa ani miodu. Chłopcy nie strzygli włosów na głowie i zwijali je w węzeł. Podczas deszczu infułom bramińskim nie wolno było szukać schronienia, a np. po przeprawie przez rzekę wycierać następnie ciała, nawet w zimie. Jednocześnie guru sterał się wpoić swym uczniom zasady moralne. ucząc ich przezwyciężać gniew, zazdrość i pożądliwość. Zaleeał trzeźwość, zabraniał gadulstwa, obmowy, kłamstwa oraz krzywdzenia „osób żywych". Opr. Bgr. Niszczący wpływ śmierci Śmierć kochanego członka rodziny może wywrzeć na nią wpływ przekraczający doznania psychiczne, normalnie przez takie nieszczęście wywo ływane. Dwaj psycholodzy z amerykańskiego uniwersytetu Michigan w Ann Arber cytują przykład dwóch sióstr. Star sza, 11-letnia zmarła w wyniku ciężkiego ataku astmy. Młodsza, 7-letnia siostra, miała taki atak w dzień później. Nawroty astmy zniknęły po dwóch tygodniach po czym re gularnie powtarzały się przy każdej rocznicy śmierci starszej siostry. Mechanizm taki psycholodzy zakwalifikowali do reakcji obronnych organizmu obciążonego emocjonalnie stratą bliskiej osoby. Jest to bardzo złożone zjawisko wyma gające dokładych badań, nie- mniej przeprowadzenie takich' rozpoznań badawczych jest ko nieczne, ponieważ mogą one dostarczyć wielu wskazówek do diagnostyki i terapii różnych schorzeń. (PAP) OGŁOSZENIA MOTOCYKL MZ 250/1 — sprzedam. Rymań 48, Jurkiewicz. G-UCT PSZCZOŁY, 30 uli — sprzedam. Jan Kuchta. Radacz .p-ta Bfoakec-ko, powiat Szczecinek (cena ,o-s wpływ. W NASA nie miałem haterów wiele do powiedzenia". Edwin Aldrin wystąpił z ^ NASA w randze pułkownika. Miał zapewnioną promocję do stopnia generała brygady i szanse dalszego szybkiego awansu i wojskowej kariery. Ale miał pecha — fatalnie nie pasował do stereotypu „amerykańskiego zdrowego chłopca". A jeszcze to nerwowe załamanie... W rezultacie na liście tegorocznych generałów nie było Aldrina — i nie zdaje się, aby jego nazwisko pojawiło się tam kiedykolwiek. W dodatku astronauta pisze książkę, w której chce powiedzieć jak tam naprawdę było na Księżycu, być może — opisać atmosferę, w której rodził się i działa do dziś amerykański program kos miczny. „I bądźcie pewni — zapowiada — że nie bedzie tam nic z historyjek z „Life'u". Można mieć wątpliwości, czy Aldrin znajdzie dosyć odważnego wydawcę swego dzieła. W końcu nikt jeszcze nie pisał w USA o programie „Apollo", inaczej niż w łzawo-heroicz-no-uwielbieńczym tonie. A kto jak kto, ale „drugi człowiek na Księżycu" ma wiadomości z pierwszej ręki. A jeżeli książ ka się ukaże, szanse na promo cję będą już zupełnie znikome. Zmęczeni ex-astronauci nie Dr Charles Rerry — były lekarz amerykańskich astronau-tów poinformował 28 lutego, iż płk Edwin Aldrin — drugi człowiek, który stanął na Księżycu podczas wyprawy Apollo 11 przeszedł ciężki kryzys psychiczny, był wstępnie leczony w Houston, a następnie odszedł z NASA do wojsk lotniczych USA. Tam z kolei doznał gruntownego załamania (cytując wywiad .jakiego udzielił dla „Los Angeles Times": „Na krótkie chwile całkowicie przestawałem funkcjonować, nie mogłem zor ganizować się"X leczył się w szpitalu lotniczym w San Anto nio, a wreszcie z dniem 1 mar ca w wieku 42 lat odszedł z czynnej służby, rezygnując ze stanowiska dowódcy szkoły pi lotów doświadczalnych w bazie Edwards w Kalifornii. Jako przyczynę tego kryzysu dr Berry, jak i sam Aldrin podają rozgłos, jakim astfdfe/ uta został otoczony t*> powro cie z wyprawy. „Lądowanie na Księżycu" — mówi Aldrin — było w porównaniu z tym dzie cinną zabawą". Chorobę Aldri na otoczono tajemnicą, by nie narażać na krytykę programu „Apollo." (PAP). t§ (mm) Sfer. 5 Przed finałami konkursu recytatorskiego TPPR Z udziałem przedstawiciela fXa TPPR — Cz. Szkudlarza w ZW TPPR w Koszalinie omawiano ostatnio przebieg przygotowań do finałów V Ogólnopolskiego Konkursu Recytatorskiego Szkolnych Kół TPPR. Jak już informowaliśmy, w konkursie organizowanym przez TPPR przy współudziale władz oświatowych, ZMS, ZMW i ZHP, uczestniczą uczniowie starszych klas szkół podstawowych oraz młodzież szkół średnich. Każdy zaprezentować musi jeden utwór z poezji rosyjskiej lub radzieckiej i jeden poezji polskiej. Do 30 marca zakończą się e-Kminacje powiatowe. Eliminacje wojewódzkie w Koszalinie odbędą się 23 kwietnia w sali WDK. Koszalin będzie też tradycyjnie miejscem rozgrywek finałowych. Zaplanowano je na 25 i 26 maja. Każde województwo reprezentowane będzie przez czterech uczestników. Ich program pobytu, oprócz u-działu w konkursowych zmaganiach przewiduje wycieczkę do Kołobrzegu, przejażdżkę sta tkieim po morzu, spotkania z Od uczniów ZDZ - na Zamek Królewski W ŚRÓD zakładów doskona lenia zawodowego zorga nizowano zbiórkę na od budowę Zamku Królewskiego. Pięknie wykonana metalowa szkatułka wędrowała ustaloną wcześniej trasą, przez miasta, będące siedzibami wojewódzki mi ZDZ, Trzynastym z boiei zakładem był Słupsk. Po podsumowaniu okazało się, że w zakładzie w Słupsku zebrano, jak do tychczas, najwięcej — 39.376 zł 82 gr. W zbiórce uczestniczyli także pracownicy warsztatów w Szczecinku i Złocieńcu. Na szfcatułce pojawi się kolejna plakietka z wysokością wpłaconej sumy. H0GKMDKM3 * W MIEJSCOWOŚCI Karśclno (paw. białogardzki), 10-letni Janusz K. znalazł w p»bliżu stacji PKP petardę do kolejowej sygnalizacji alarmowej. Wraz % kolegą 11-let-nim Adamem 0„ usiłował ją rozebrać. W czasie tych manipulacji nastąpił wybuch. Adam D. doznał poranienia brzucha i został przewieziony do bialogardzkieso szpitala. Życiu chłopca nie zagrała niebezpieczeństwo. * JEDENAŚCIE pożarów, z tego osiem na terenie lasów, wybuchło w miniony piątek w Koszalińskiem. * DWA HEKTARY młodnika •płonęły przedwczoraj w obrębię Nadleśnictwa Karlino w pow. bia-r łogardakim. Przyczyną pożaru by-j» podpalenie. * OD ISKRY z parowom spaliło si« 1,5 ha młodnika w okolicy linowa (Nadleśnictwo Żukowo) w pow. słupskim. * 129 TYSIĘCY tf strat wyrzą-dół ogień w PGR Różewo w pow. wałeckim. W piątek — z nie ustalonych dotąd przyczyn — stanęła tean w ogniu ogromna sterta słomy. (woj) „GŁOS KOSZALIŃSKI1 - organ Komitetu Wojewódzkiego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej. Redaguje Kolegium Redakcyjne — Koszalin, nL Alfreda Lampego 20. Telefony: Centrala — 62-61 (łączy ze wszystkimi działami), Redaktor Naczelny ■»- 26-93 Dział Partyjny — 43-53 Dział Ekonomiczny — 43-53 Dział Rolny — 46-51, Dział Mutacyjno - Reporterski — 24-95, Dział Łączności a Czytelnikami, uh Pawła Findera 27a — 32-36, „Głos Słupski", Stupsk, pL Zwycięstwa 2 I piętro. Telefon — 51-95. Biuro Ogłoszeń RS W „PRASA* Koszalin, al. Pawła Findera 27a, tel. 22-91 Wpłaty na prenumeratę (miesięczną — 15 zł, kwartalną — 45 zl, półroczną — 96 zł, roczną^ — 180 «l) przyjmują urzj^ly pocztowe listonosze oraz oddziały delegatury „Ruch", Wszelkich informacji o warunkach prr numeraty udzielają wszystkie placówki „Ruch* I poczty Wydawca: Koszalińskie Wydawnictwo Prasowe RS W „PRASA**, qL Pawła Findera 27af centrala teL nr 40-27. Tłoczono: KZGraf. Kosza lin, ul. Alfreda Lampego lfc *KZG C-l młodzieżą szkół koszalińskich oraz udział w uroczystym o-gnisku na Górze Chełmskiej. 27 maja odbędzie się uroczyste podsumowanie konkursu, rozdanie nagród i popis laureatów. O przewodniczenie jury kon kursowemu poproszono Stani sława Ryszarda Dobrowolskie go. Na koszalińskie finały zaproszono też poetę radzieckie go Jerzego Winokurowa. Zatwierdzony już został pro jekt plakatu konkursowego o-raz projekt pamiątkowego znaczka dla wszystkich uczestników. Autorem obu jest artysta plastyk Paweł Niedzielski. _ Akwarele ąrt.-plastyka Adama Bagińskiego z Zielonej Góry Seanse o godz. 17.30 i 20 Poranek, godz. 11 — Wspaełaly Red (USA, od lat 7) ZACISZE — Nie pije. nie paH, nie podrywa, ale... (francuski, od lat 16) Seanse • godz. 17.30 ! 20 Poranek, godz. 13 — Fabio (franc., od lat 7) RAKIETA — nieczynne MŁODOŚĆ (MDK) — M« (polski, od lat 11) Seans o godz 17.30 Poranki godz. 11 i 13 — (bułg., od lat 7) JUTRZENKA (Bobotiee) — ece słychać śpiew i rżenie koni (p>lski, od lat 14) ZORZA (Sianów) — Cytadela •*-powie (bułg., od lat 16) GOŚCINO — Daleko na neto-dzie (radz., od lat 14) pan. KARLINO — Zbrodnia i kara — I i II seria (radz.. od lat 16) pan. KOŁOBRZEG WYBRZEŻE — Nowa misja korsarza (franc., od lat 11) pan. PIAST — Własne zdanie (bułg., od lat 14) PDK — Ci wspaniali mężczyźni w swych szalejących gruchotach (ang.. od lat 11) pan. POŁCZYN-ZDRÓJ PODHALE — Paryż nie Istnieje (franc., od lat 16) GOPLANA — Agent nr 1 (polski, od lat 14) ŚWIDWIN REGA — Agent nr 1 (polski, od lat 14) MEWA — Szaleniec z IV laboratorium (franc.. od lat 14) TYCHOWO — Pejzaż z bohaterem (polski, od lat 16) USTRONIE MORSKIE — Pogrom ea zwierząt (rum., od lat 11) biały bor — Pułapka (polski, od lat 10) BYTÓW ALBATROS — Dworzec Białoruski (radz., od lat 14) pan. PDK — Kłopotliwy gość (polski od lat 11) DARŁOWO -* Król Lir (radz., od lat 16) pan. KĘPICE — Siedem dziewcząt kaprala Zbrujewą (radz* od lat 14) MIASTKO — Dwaj dżentelmeni we wspólnym mieszkaniu (ang* od lat 18) POLANÓW — Motodrama (polski od lat 11) SŁAWNO — Incydent (USA, ed łat 18) * WAŁCZ PDK — Szczęśliwy Aleki (franc., od lat 14) TĘCZA — święta grzesznica (CSRS, od lat 16) pan. MEDUZA — Janosik (CSRS. od lat 14) pan. ZŁOTÓW — Kłopotliwy goś£ (poi ski .od lat 11) RADIO na dziad 19 bm. (niedziela) PROGRAM i na fali 1322 aa oraz UKF 67.73 MHz Wiad.: 6.00 16.00, 20.00, 2.00. 2.55. 7.00, 8.00, 9.00, 23.00, 24,00, 12.06, BARWIC* — Prze Jas skwie (radz* od lat 14) pan. CZAPLINEK — Zycie rodzinne (polski, od lat 16) CZARNE — Dalekie drogi, deka miłość (NRD, od lat 14) pan. IALA,2?';?0> - W"wanłe a*4- SŁUPSK SŁUPSK MUZEUM Pomom Środkowego — Zamek Książąt Pomorskich — czynne od godz. 10 do 16 — Wystawa lalkarstwa MŁYN ZAMKOWY — czynny od godz. 10 do 16 KLUB „Empik** przy ul. Zamenhofa — Wystawa prac Koła Plastycznego przy Liceum Ogólnokształcącym nr L ZAGRODA Słowińska w Klukach — czynna na prośbę zwiedzających KOŁOBRZEG MILENIUM — Wyzwolenie Oradz.. od lat 16) 70 mm Seanse o godz. 15.30 18 i Poranek, godz. 11.30 i 13.45 — Barwy walki (polski, od lat 14) pmm POLONIA — Uciec jak najbliżej (polski, od lat 16) Seanse o godz. 16, 18.15 i Poranki godz. 11.30 i 13.45 Szatan z VII klasy (polski. lat 7) RELAKS — Dziewczyna z tem (włoski, od lat 16) Seanse o godz. 15.30, lt.«S i M Poranek — Jak rozpętałem H wojnę światową 1 część (polski, od lat 14) pan. DEBRZNO KLUBOWE — Wyzwolenie I część (radz., od lat 14) pan. PIONIER — Trzynastego (bułgarski, od lat 14) 6.05 Kiermasz pod Kogutkiem 7.15 Wiosenne pejzaże muzyczne 8.15 Kwadrans z L Santor 8.30 Wybieramy kapele i zespoły regionalne 9.05 Polska — godzina dziewiąta — mag. 9.20 Radiowy Magazyn Wojskowy 10.00 Dla dzie ci młodszych: „O złotym Królu Midasie" — słuch. 10.20 Fakty i takty 11.00 Rozgłośnia Harcerska 11.40 Debata publicystyczna 12.15 Polska — godzina dwunasta — mag. 12.30 Śpiewa J. Połomski 12.45 Szkatuła Neptuna 13.15 Na południe od Czantorii — kwartet smyczkowy 13.35 Wczoraj nagrane, dzis na antenie 14.00 Kompozytor przyszłego tygodnia — A. Głazu* now 14.30 „W Jezioranach" 15.00 Koncert życzeń 16.05 Odpowiadamy na telefony słuchaczy. 16.20 Te atr PR: „Kłos panny" ~ słuch, 17.30 Odpowiadamy na telefony słuchaczy 18.00 Komunikaty Totalizatora Sportowego i wyniki gier liczbowych 18.08 Radiowa piosenka miesiąca 18.30 Studio muzyki instrumentalnej M. Sarta 19.00 Ka barecik reklamowy 19.15 Przy mu zyce o sporcie 19.53 Dobranocka 20.10 Polska — godzina dwudziesta — mag. 20.25 Wiadomości sporto-Sa» 20 30 „Matysiakowie" 11.00 5 L p6t. ~~ maSazyn z muzyką LV2® Kto się Z czego śmieje 22.00 W kręgu polskiego jazzu 22.30 Po wyborach — dyskusja 22.45 Śpiewa „Mazowsze" 23.10 Do Studia S-l zaprasza B. Klimczuk 23.25 Turniej orkie*str radiowych 0.10 —3.00 Program z Krakowa. PROGRAM n na fali 367 m na falach średnich 188,2 i 202JS oraz UKF 69,92 MHz DRAWSKO — Porta w (polski, od lat 16) KALISZ POM. — Lilika (jugosłowiański. od lat 16) OKONEK — Modelka (węgierski, 17.00, 19.00, 22.00, 23.ŚÓ" od lat 16) PRZECHLEWO — Unkas — ostatni Mohikanin (rum* od lat 11) Wiad.: 5.30, 6.30, 7.30. 8.30, 12.051, (potoki, ed MUZEUM — Wleli Ekspozycja hlstoryczno-wojskewa Zwiedzanie Muzeum odbywa sł# tylko grupowo w godzinach od Ml do 15 z wyjątkiem poniedziałków MUZEUM im. E. Gierczak 5 — „Dzieje Kołobrzegu" (stała ekspo; zycja) oraz wystawa o działalności PPR w Kołobrzegu — czynne W dni powszednie od godz. 9—15, MAŁA GALERIA PDK — Malarstwo Bolesława Kurzawińskiego. ŚWIDWIN SALA WYSTAWOWA IwldWąskiego Zamku — Wystawa malarstwa artystów łotewskich GŁÓWCZYC* STOLICA — Nad dziecki, od lat 14) Seąpa o godz. 19. BIAŁOGARD BAŁTYK — Szerokość geogra-fiezna zero (japoński ,od lat 14) — panoramiczny CAPITOL — Zabijcie owce (poIskL od lat 16) TYDZI E^W® SZCZECINEK PDK - Motodrama łat 11) _ PRZYJAŹŃ - Pożądanie Anada (CSRS, od Ia* M) ZŁOCIENIEC — mcy (polski. Od lat m * JASTROWIE - Walka o I i II seria (rum., od lat 14) pan. KRAJENKA — Unkas — ostatni Mohikanin (rum. od lat U) MIROSŁAWIEC ISKRA — Kto wierzy w bociany (polski, od lat 16) GRUNWALD — Tropiciel iladów (rum., od lat 11) . , -------- TUCZNO — Bitwa nad Neretwą pzwiękowy 17.30 Odpowiadamy na (jugosłowiański, od lat 14) pan. telefony słuchaczy 18.00 Teatr PR: „Piesn powszechna" — słuch. 18.45 W kręgu wspomnień L. Messal 19.05 Kącik starej płyty 19.25 Kącik nowej płyty 19.45 Wojsko, strategia, obronność 20.00 Wieczór w Krośnie — magazyn literacko--muzyczny 21.30 Radiowy magazyn przebojów 22.25 Wiadomości sportowe 22.35 Niedzielne spotkania z muzyką 23.36 Jazz na dobranoc. 6.00 Melodie na niedzielę 6.43 Kalendarz 7.00 Kapela F. Dierża-nowskiego 7.45 Zanuć i uśmiechnij się 8.00 Moskwa z melodią i piosenką — słuchaczom polskim 8.35 Ra di oproblemy 8.45 Kwadrans pogodnych melodii 9.00 Słynne organy europejskie 9.30 Felieton 9.40 Śpiewa „Śląsk" 10.00 Poznaje my płytotekę „Polskich Nagrań" 10.30 Zespół „Dziewiątka" 11.00 Do okoła Polski z piosenką 12.30 Poranek symfoniczny muzyki polskiej 13.30 Zapowiedź wiosny w piosence 13.55 Program z dywanikiem 15.00 Radiowy Teatr dla Dzie ci: „Kubeł wody za worek piasku" — słuch. 15.45 Z księgarskiej lady 16.05 Odpowiadamy na tele-. fony słuchaczy 16.20 10 minut z B. Ładyszem 16.30 Koncert chopinow ski 17.05 Warszawski Tygodnik NIEDZIELA - 19 lii 8.25 Program dnia 8.30 Nowoczesność w dom zagrodzie 8.50 Wiadomości DTV 9.00 Dla młodych widzów: Wyk.: Irena Kwiatkowska, Halina Kunicka, Zofia Kamińska. Stenia „Tożsamości trygonometryczne** Kozłowska, Maria Koterbska, Ewa 16.40 Dla młodych widzów: „Bu- Wiśniewska, Kazimierz Brusikie- dujemy dom" 17.36 PKF 17.40 Re wicz, Cezary JulskŁ, Jan Kobu- portaż z cyklu: „Perspektywy tech szewski Jonasz Kofta. Tadeusz niki" 18.10 Z cyklu: „Poznajemy Ross, Grupa „Ptaki" przyrodę" — film włoski: „Owady 21.00 „Czarująca" — francuski i motyle" 18.50 „Narodziny gigan- wizyjny Klub Śmiałych — „Wy prawa w przyszłość'1 IV; „Arsenał" — film z ser ił „Złamana strzała*'; „Zrób to aam". 10.15 Dziennik 10.25 „W gościnfie u Romanowskich" — reportaż 10.50 Filmy z serH „Krajobraz polski" — produkcji TVP: Woliński Park Narodowy; Orawo, O-rawo; Żuławy 11.45 Gra orkiestra TV Katowi ee pod dyrekcją L Wikarka 12.05 Moje pierwsze filmy — * cyklu „W starym kinie" 13.05 Dziennik 13.25 Dla dzieci: Jan Witkowski — „Istoria" z cyklu „Przygody skrzata Dzięcielinka" 14.00 „W domu za Żelazną Bramą" — reportaż 14.35 Z cyklu: ^Piórkiem i węglem" 15.00 Studio 63. Jan Kasak — „Za nami szła Polska" w/g „Pamiętników osadników Z£em Odzyskanych". Wyk.: Teofila Koron-kiewicz, Katarzyna Łaniewska, Józef Duriasz, Wacław Kowalski, Jarosław Kuszewski. Jerzy Radwan, Aleksander Sewruk, Wojciech Siemion. Jacek Zbrożek, An drzej Zarnecki oraz Aleksander Pietraszko i Standsław Pawluś (autorzy wspomnień). 16.05 Dziennik 16.20 „Flis" — opera Stanisła-Moniuszkft. Grają: Barbara Tele film fabularny (komedia obycza- jowa) 22.15 22.45 22.50 Dziennik Wiadomości sportowe Program na poniedziałek PONIEDZIAŁEK - 20 III 15.20 1 15,55 — Politechnika TV Fizyka — kurs przygotowawczy „Rozchodzenie się światła. Fotometria" i „odbicie i załamanie światła". 16.40 — Dla dzieci: „Zwie rzyniec". M. in. filmy z serii: „Wally Ga tor" i „Loopy de Loop". 17.25 — „Echo stadionu". 18.06 — Z cyklu: Szkice pomorskie — „Kultura ludów pomorskich" 18.00 — Eureka 19.20 — Dobranoc — Miś z okienka 20.05 —• Teatr TV. „Wesele z generałem". Wyk.: J. Kłosiński, B. Majda, W. Kowalski, W. Michnikowski, M. Kociniak, B. Łazuka, J. Matyjaszkiewicz, P. Gronczewski i inni. 21.05 — „Motywy ludowe u Rayela i Szymanowskiego" 21.25 — „Polonia na świecie" 22.20 — Politechnika TV — powtórzenie. WTOREK - 21 III ta" 19.20 Dobranoc — „Bajki z mchu i paproci" 20.05 „Obcy w lesie" — powtórzenie filmu 21.00 Światowid 21.30 Poznański Zespół Perkusyjny Państwowej Filharmonia w Poznaniu 22.30 Politechnika TV — powtórzenie. CZWARTEK - 23 III 8.15 Matematyka w szkodę. Matematyka w klasach matematyczno-fizycznych 13.50 i 14.35 Mecha- rem 20.30 Kraj 21.10 Teatr TV na świecie: „Dziewica i uwodziciel — widowisko TV Słowackiej wg sztuki Jana Boora 22.10 • Sprawozdanie z meczu hokejowego o mistrzostwo świata (grupa B) Polska — Norwegia (III tercja) 22.55 Poli technika TV — powtórzenie. SOBOTA - 25 III 9.00 — „Sumienie** — ang. film fab. (od lat 16) 13.00 — Sprawozda nie z Mistrzostw Świata w zawodach narciarskich w Polanicy (Jugosławia) — Loty narciarskie 15.35 Redakcja Szkolna zapowiada 15.45 „Bieg po zdrowie" 16.30 Teatr Młodego Widza — Scena Faktu cyklu: „Pamiętniki młodzieży" — część I. „Zwariowana nauczyciel ka" 17.10 TV Informator Wydawniczy 17.25 Sprawozdanie z meczu hokejowego o mistrzostwo świata w grupie B Polska — Francja (III tercja) oraz z międzynarodowych zawodów narciarskich w Polanicy. Loty narciarskie 18.35 Pegaz 19.20 Dobranoc — Dziwne nizacja Rolnictwa. „Elektryczne przygody Koziołka Matołka 20.15 19.20 „Błękitne mokasyny" — angielski film fab. (od lat 16) 12.45 ____ i 13.55 Przysposobienie Rolnicze — nie. „Określenie wieku i wagi zwierząt gospodarskich" 15.20 t 15.55 urządzenie grzejne w rolnictwie część I i II 15.20 i 15.55 Politechnika TV. Fizyka I rok „Układy punktów materialnych" cz. I i II 16.40 Dla młodych widzów: „Ekran z bratkiem" M. in.: film z serii: „Przygody Tomka Sawyera" 17.40 Magazyn ITP 18.00 „Made in Po-land" 18.30 Kronika Szczecińska 18.46 „Biuro bardzo dobrych przewodników" — program kabaretowy z cyklu „Podróże w znane" 19.20 Dobramoc — „Bolek i Lolek" 20.00 Przypominamy, radzimy... 20.10 Teatr Kobra: Patrick Quentin — „Fatalna kobieta". Wyk.: K. Chamiec, W. Koczeska, B. Kraff-tówna, S. Mikulski, E. Fetting, B. Wrzesińska, M. Englert. W. Nie-myska, I. Smiałowski i inni 21.25 „Walka z cieniem" — reportaż 22.30 Politechnika TV — powtórzę- Polite?hnlka"Tv:"Mat™Vk." - Apostoł, Witold Kałuskl. Mieczy i rt>i- Oblicyani* ot t ł tt sław stoor. Śpiewają: Halina S!o i,i40 „Bokerzy" - reportaż TV PIĄTEK - 24 III Halina nicka, Bogdan Paproeki, Andrzej Hlolski. Antoni Majak, Bernard Ładysz, Jan Kulczycki. Tańczą absolwenci Państwowej Szkoły Baletowej w Warszawie 17.20 Kino Przygoda — „Skarb templariuszy" — polski film TV z serii: „Samochodzik i templariusze". 17.55 Reportaż 18.20 „10 kołobrzeskich dni" — film dokumentalny S^bran?c: własr,y domek io.oo „Obcy w lesie" - film TVP Ifliń . ._ . J3-40 Z cyklu: „Wybieramy zawód" „Muzyka lekka, łatwa i is.20 i 15.55 Politechnika TV. Mate-pofekie*. matyka - kim 17.10 Kronika Szczecińska 17.30 Te- sna 1972 lewizyjny Ekran Młodych 19.30 Dobranoc — Jacek i Agatka 20.05 „Błękitne mokasyny*' — powtórzenie filmu 21.15 Kontakty 21.45 „Canzonissima" — włoski program rozrywkowy 23.00 Politechniika TV — powtórzenie. Teatr Rozrywki — „W czepku uro dzony" Zdzisława Skowrońskiego. Wyk.: I. Kwtiatkowska M. Zawadź ka, A. Dymszówna, j. Turek, J. Matyjaszkiewicz, J. Fedorowicz, Z Leśniak i inrni 21.50 „Sumienie" — powtórzenie filmu 22.40 Włoski program rozrywkowy. NIEDZIELA - 26 III 7.45 TV Kurs Rolniczy — Wiosna 1972 8.20 Przypominamy, radzimy.. 8.30 Nowoczesność w domu i zagrodzie 9.00 Dla młodych widzów: Telewizyjny Klub Śmiałych 10.15 Sprawozdawczy magazyn sportowy 12.45 Z cyklu: Z ludowej szkatuły — „Od Opola droga wiedzie" w wykonaniu zespołów regionalnych 13.15 PKF 13.25 Przemiany 13.55 Teatrzyk dla Przedszkolaków. M Terlikowska .,1 co robić z takim leniem" 14.35 „Czas i ludzie" — „Wikingowie" — film australijski 15.30 Klub Sześciu Kontynentów — Za linią frontu — Wietnam 16.10 Sprawozdanie z meczu piłki nożnej o mistrzostwo I ligi. Polo- ŚRODA - 22 III 8.00 TV Kurs Rolniczy — Wto-10.30 „Dżentelmeni" — film angielski z serii: „Nicholas Nickleby" 11.00 Sprawozdanie z meczu hokejowego o mistrzostwo nia (Bytom) — Górnik (Zabrze) świata (grupa B) Polska — Nor- 17.00 Piosenka dla ciebie 17.50 Tele-wegia (z Rumuna) 15.20 i 15.55 Po- Łcho 18.30 Film muzyczny TVP — litechnika TV. Rysunek technicz- premiera miesiąca nr 4 „Ślad człony I rok. „Postacie konstrukcyj- wieka" — Karol Szymanowsk' nai-ne a wymiary ' oraz ..Znaki typo- wybitniejszy kompozytor polski wych wym.arów" 16.40 Dla dzieci: 19.20 Dobranoc — Przygody Roz-„Pora na Telesfora" 17.30 Nie tyl- bójnika Rumcajsa 20.05 „Jak to w ko dla pań 18.40 Śpiewa Katarzy- rodzińie" — film radziecki 21 25 na Bovery 19.05 „Sport, turystyka. Magazyn sportowy. wypoczynek" 19.20 Dobranoc — Pogody gąski Ralbinld 20.05 UWAGA! Telewizja zastrzega »Dżentelxnem r- powtórzenie fil- sobie prawe dk> zmian w Biogramie PROGRAM m na UKF 66,17 MHz oraz falach krótkich Wiad.: 6.00. Ekspresem 14.00, 18.30. przez świat: 8.30, 6.05 Melodie-przebudzanki 7.00 Głosy jak instrumenty 7.15 Nad mapą kraju — aud. 7.35 Spotkanie ze Z. Sośnicką 8.10 Dzieje konsty tucji w świecie i w Polsce 8.35 Niedzielne rytmy 9.00 „Umarli rzucają cień" — ode. pow. 9.10 Grające listy 9.35 Mały słownik sztuk pięknych 10.00 Ilustrowany Tygodnik Rozrywkowy 11.25 Z muzyki polskiego romantyzmu 12.05 „Nieznajomy zamówił requiem" (IV) — słuch, dokumentalne 12.35 Między „Bobino" a „O-lympią" i3.oo Tydzień na UKF 13.15 4/4 — magazyn muzyczny 14.05 Polska piosenka na eksport 14.20 Peryskop 14.45 Muzyka teatralna A. Kurylewicza 15.10 Muzyczne premiery 15.30 „Teodor Cetys w podróży** — rep. 15.50 Zwierzenia prezentera — aud. 16.15 Sylwetka piosenkarza — N. Sli-czenko 16.40 Analogie poetyckie 17.00 Perpetuum mobile — mag, 17.30 „Umarli rzucają cień" — ode. pow. 17.40 Piosenki z importu 18.00 Lektury 18.15 Polonia śpiewa 18.35 Mój magnetofon 19.00 Teatr PR: „Pierwszy wiosenny dzień" — słuch. 19.33 Mini-max 20.00 Gawęda 20.10 Wielkie recitale 21.05 Pod Kurzą Stopka 21.25 Melodie z autografem S. Mikulskiego 21.50 Z nagrań R. Ricci 22.08 Gwiazda siedmiu wieczorów 22.20 Skrzypcowe talemnice 22.35 Piosenki-erotyki 23.05 Muzyka nocą 23.50 Śpiewa grupa „Novi". KOSZALIN na dzień 19 bm. (niedziela) 7.00 „Wśród pierwszych wybór-co w ' a.45 „Glosujemy" — magazyn aktualności w oprać. Wł. Króla 9.15 „Miasto na gruzach powstałe * — aud. I. Bieniek 10.30 Koncert życzeń 19.05 Ziemia Koszalińska w dniu wyborów — magazyn publicystyczny^ m Ster# GŁOS nr 79 (6200) ^rŁkĄ;:NOŻN.A^ S „PUCHAR POLSKI" Wczoraj rozegrano rewanżową rundę ćwierćfinałów Pucharu Polski W Częstochowie miejscowy Raków przegrał wprawdzie z drugoligowym GKS Katowice 0:1 (0:1), ale dzięki lepszemu rezultatowi pierwszego spotkania (2:0) awansował do półfinału. W pozostałych spotkaniach Górnik Zabrze ponownie wygrał ze Stalą Rzeszów, tym razem 3:0 (2:0), Ruch Chorzów z Zawiszą Bydgoszcz 2:0 (2:0) a Legia Warszawa ze Śląskiem Wrocław 2:1 (2:0). TOWARZYSKIE MECZE W Sosnowcu rozegrano towarzyski mecz piłki nożnej pomiędzy miejscowym Zagłębiem a ROW Rybnik. Po prze ciętnym meczu zwyciężyli ryb zliczanie 2:1 (2:0). W Bytomiu piłkarze I ligowej Polonii nieoczekiwanie przegrali z drużyną drugiej ligi — Uranią Ruda Śląska 0:3 (Oli). Również piłkarze drużyn koszalińskich rozgrywają spotkania towarzyskie. Np. Kotwica Kołobrzeg podejmowała wczoraj u siebie zespół Regi Trzebiatów. Wygrali gospodarze 3:1 (1:0). O PUCHAR MIAST W meczu o Puchar Miast juniorów reprezentacja Słupska pokonała wczoraj na własnym terenie Okrojony Memoriał BR. CZECHA I H. MARUSARZÓWNY W Zakopanem rozpoczął się rencja odbywała sdę tak jak w piątek 27 Memoriał Bronisła bieg indywidualny, z tym, że wa Czecha i Heleny Marusa- do klasyfikacji drużyn liczyły rzówny. Niestety, nie jest to się trzy najlepsze czasy repre tym rązem wielka impreza. Po zentantów poszczególnych klu raz pierwszy w jej historii nie bów. zostaną rozegrane konkursy Bieg na 5 km kobiet wrgra- skoków oraz ulubiona konkurencja Bronisława Czecha — dwubój klasyczny. Wiosenna aura sprawiła, że ptrcgram kon kurencji klasycznych został skrócony tylko do 4 biegów. Pierwsze dwa odbyły się na ła zdecydowanie mistrzyni Pol ski W. Budna, lecz drużynowo triumfowały siostry Majerczyk, podobnie jak na mistrzo stwach Polski przed zespołem Budnej — WKS Zakopane i i HUL w ;»*.<= ława. «« 47C Gubałówce — na dyst. 10 km * kobiet oraz 15 km mężczyzn. Obydwie konkurencje roze- Wśród mężczyzn najlepszy czas dnia uzyskał Jan Staszel. Lekkoatleci USA pokonali ZSRR w meczu halowym W Richmond (stan Virginia) odbył się lekkoatletyczny mecz halowy kobiet i mężczyzn USA — ZSRR. Rozegrano 14 konkurencji mężczyzn oraz 9 kobiecych. W ogólnej punktacji zwyciężyli lekkoatleci a-merykańscy 131:112 pkt — W konkurencjach kobiecych 52:43 a w męskich 79:69. Wśród mężczyzn Amerykanie triumfowali 9 razy a lekkoatleci ZSRR — 5, a wśród kabiet Amerykanki wygrały 6 bonku rencjd a ZSRR — 3. Plonem tych zawodów są trzy najlepsze rezultaty halowe rua świecie. W młocie o wa dze 15,875 kg Amerykanin Ge orge Freen uzyskał 22,63 m przed Bondarczukiem 21,12. Dwa pozostałe najlepsze halo we rezultaty uzyskały Amery kankL Y7 biegu na 600 yardów Kathy Hammond zwyciężyła w czasie 1.20,5 min. a bieg na 1 milę wygrała Debbie Heald w 4.38,5 min. grano w bardzo dobrych wa- Cztery pozycje po Staszłu ob- runkach, przy silniej prażącym sadzili reprezentanci klubów słońcu i wspaniałej wiosennej związkowych ZSRR i im też pogodzie. przypadło pierwsze miejsce w w yr-. n konkurencji drużynowej, o 27 sekund przed drużyną Stasze-dla saebie stanowiły trzy nasze WKS Zakopane* olimpijki — Jozefa Chromik, ^ Anna Duraj i Weronika Budna które właśnie w takiej kolejności przybiegły na metę. Biegaczki radzieckie Nieczajowa i Litusowa źle posmarowały nar ty i nie odegrały spodziewanej roli. Bieg mężczyzn na 15 km miał krótką historię. Liczył się w nim tylko Jan Staszel, który o klasę przewyższał rywali, w tym również 5 niezłych biegaczy klubów związkowych z ZSRR. Nasz reprezentant zademonstrował świetną formę, prowa dził pewnie od startu do mety. Niestety me popisali silę pozo stali nasi kadrowicre, ustępując zawodnikom radzieckim. Wczoraj odbyły się dwie na stępoe konkurencje klasycznej części Memoriału — biegi drużynowe na 5 km kobiet o-raz 10 km mężczyzn. Konku- PODNOSZENIE CIĘŻARÓW WYSTARTOWAŁA I LIGA ISKRA BIAŁOGARD W ŚRODKU TABELI W kilku miastach rozegrane zostały pierwsze turnieje o mistrzostwo I ligi w podnoszę nżu ciężarów. Jak wiadomo, w mistrzostwach ekstraklasy u-czestniczy też Iskra Białogard. Ciężarowcy białogardzcy wy stąpali w turnieju gdańskim i zajęli w mim ostatnie, trzecie miejsce. Zwyciężyli gospodarze — Lechia — 3407,5 kg, przed Olimpią Elbląg — 3340 kg i Iskrą — 3235 kg. Po "pierwszym rzucie ligowym czołówkę tabeli stanowią zespoły: Zawisza Bydgoszcz — 3547,5 kg, HKS Szo pieoice — 3527,5 kg, Legia War szaw^ — 3515 kg. Iskra zajmuje miejsce w środku tabeli Przyspieszony wyjazd skoczków do Planicy Skoczkowie, którzy reprezen tować będą Polskę w pierwszych mistrzostwach świata w lotach narciarskich w Planicy (Jugosławia), udadzą się tam już w niedzielę, 19 marca. Decyzję spowodował brak śnie gu w Szczyrbskim Jeziorze. W skład reprezentacji Polski wchodzi 5 zawodników: Wojciech Fortuna, Stanisław Daniel Gąsienica, Adam Krzy sztofiak, Tadeusz Pawlusiak i Józef Kocjan. Warto dodać, że do 17 bm., ważył się wyjazd na mistrzos twa świata Wojciecha Fortuny. Nasz złoty medalista nabawił się ostatnio zapalenia oskrzeli i leżał w łóżku. Ostatnie badania lekarskie wykaza ły, że nasz znakomity skoczek jest zdrów. półfinałowe. Wystąpili w nich dwaj reprezentanci naszego województwa: w wadze koguciej Filipek z MZKS Darłowo i w w. lekkośredniej Marcino-wicz z LiKS Spółdzielca Koszalin. Chociaż obaj przegrali swoje pojedynki (Filipek z Cybulskim ze Szczecina a Marci-nowicz z Sokołem z Białegostoku), występ ich na MP uznać*należy za udany. Najwięcej zawodników do finału wprowadziły okręgi bydgoski i warszawski. Polska siódemka fui w ćwierćfinale Drugi występ naszej repre- znań — Pogoó Szczecin 10:9 zen tacy jnej siódemki w przed (6:6), Ruch Chorzów — Start olimpijskich eliminacjach pił- Gdańsk 10:12 (3:6), AKS Cho- karzy ręcznych w Hiszpanii rzów — Sośnica Gliwice 11:13 był znowu bardzo udany. Pola (8:8), AZS Wrocław — Otmęt cy pokonali w Orense zespół Krapkowice 15:15 ($:6). Portugalii 29:9 (12:3). Nasza W tabdi prowadzą piłkarki drużyna zapewniła już sobie Sośnicy, przed Otmętem i AZS —- obok ekipy ZSRR — jedno Wrocław. z dwóch pierwszych miejsc w _ eliminacyjnej grupde „D" i tym TURNIEJ W BRATYSŁAWBS samym awansowała do ćwierćfinałów. O pierwszym miejscu W Bratysławie rozpoczął sie w grupie zadecyduje pojedy- międzynarodowy turniej piłki nek Polska — ZSRR. Rezultat ręcznej mężczyzn. W pierw-tęgo spotkania będzie bardzo szych meczach turnieju siódem ważny, ponieważ zostanie zali ka NRF przegrała z Jugosławią BOKS DWAJ KOSZALINIANIE W PÓŁFINALE MP JUNIORÓW Na rozgrywanych w Bydgoszczy indywidualnych mistrzostwach Polski juniorów w boksie odbyły się walki [czony do wyników ćwierćfina 15:18 (10:12), a CSRS pokonała łowych. SOŚNICA ZDECYDOWANIE PRZODUJE W piątek odbyły się cztery kolejne mecze ekstraklasy piłki ręcznej kobiet. Siódemka So śnicy Gliwice powtórzyła swój czwartkowy sukces w meczu z AKS Chorzów i ponownie pokonała rywalki, tym razem 13:11 (9:4). Wszystkie pojedynki były zacięte i wyrównane. Oto rezultaty: Przemysław Po- Danię 24:20 (10:5). 11 rekordów Polski na mistrzostwach pływaków Trzeci dzień halowych mistrzostw Polski w pływaniu przyniósł, podobnie jak dwa poprzednie, rekordowy plon. Na pływalni POSTiW w Pozna niu padło pięć dalszych rekor dów Polski seniorów oraz jeden młodzików. O „Puchar Świata" We włoskiej miejscowości wym liderem Henri Duvillar-Madonna di Campiglio rozegra dem 120 pkt. Duvillard zajął w no slalom specjalny mężczyzn piątkowym slalomie dopiero zaliczany do „Pucharu Świata" 13 miejsce. Świetne trzecie miejsce zajął ______ w nim reprezentant Polski An FRANCUZKA LAFFORGUE drzej Bachleda, który w obu NAJLEPSZA W SLALOMIE przejazdach uzyskał trzeci SPECJALNYM czas. Polaka wyprzedzili jedy- nie Włoch Roland Thoeni, któ W Pra Loup (Francja) odbył ry w tym dniu wyraźnie prze- się ostatni narciarski slalom wyższał rywali oraz Francuz specjalny kobiet, zaliczany do Alain Pcnz. W klasyfikacji „Pucharu Świata". Zwyciężyła „Pucharu Świata" Andrzej Ba- 18-letnia Francuzka Danielle chleda awansował z 6 na 5 Debernard ,wyprzedzając w miejsce mając 105 pkt. Na łącznej punktacji obu przejaz-pierwsze wysunął się Francuz dów o 0,18 sek. Pamelę Behr Jean-Noel Augert, który pro- (NRF) i o 0.26 sek drugą zawadzi, mając 125 pkt. przed wodniczkę NRF Rosi Mitter-swym rodakiem, dotychczaso- mai er. W łącznej punktacji „Pucha ra Świata" w slalomie specjał nym zwycięstwo odniosła Fran cuzka Britt Lafforgue — 76 pkt, a na drugim miejscu ex aeąuo sklasyfikowane zostały także Francuzki Florence Steu rer i Francoise Macchi — po 70 pkt.___ Sukces słupszczanek w Wałbrzychu EREtfSKA MISTRZYNIĄ W SZACHACH NA 1972 R. 18 bm. w Lublinie zakończy ły się XXIV indywidualne mi strzostwa Polski kobiet w sza chach- Tytuł mistrzowski obro niła Hanna Ereńska-Radzewr ska z Pocztowca Poznań, u-zyskując po trzynastu rundach 10.5 pkt. Na drugim miej scu uplasowała się Mirosława Litmanowicz — 10 pkt przed Krystyna Radzikowską — 9 pkt i Anną Jurczyńską — 8,5 pkt. st. grzb. — 59,8, Cezary Smf-glak (Lech Poznań) — na 100 m. st. klas. — 1.07,8, Władysław Wojtakajtis (AZS War sza wa) — na 1500 m st. dow. — 16,48.0 oraz Elżbieta Pilawska (Start Gdańsk) na 800 m st. Z udziałem Chełmca Wałbrzych, dow. — 9,56-0. W tej ostatniej Tamovii Tarnów i MZKS Słupsk Rekordową serię rozpoczął konkurencji Jadwiga Weber tuSejów Eliminacyjnych Jod wej- w porannych eliminacjach (Neptun Stargard) poprawiła ście do n lisi siatkówki kobiet. Piotr Chmielewski (Wisła Kra- rekord Polski młodzików wyni Duży sukces odniósł młody zespół ków) poprawiając o 0,3 sek. kiem 10,17.0. Tak więc polscy identyclwm st£ własny rekord na 50 m st. do pływacy pokonali trzy niedo- 1 sunku 3:i z Chełmcem i Tamovia wolnym wynikiem 24,5. W fi- stępne dotychczas dla nich ba- zajął w turnieju pierwsze miejsce. nale popłynął nieco gorzej o- riery: jednej minuty na 100 ra ^ylkf.Sawzeszkfdal^fiiaio^ siągając 24,8. Pozostałe rekor- st grzb. 17 mm. na 1500 ra turniej z udziałem 6 zespołów. dy seniorów W finałowych wy St, dow. oraz 10 min. na 800 m 4 najlepsze z nich wywalcza awans. jąc™Vm~ćza~sie dwóch przejazdów ścigach ustanowili: Piotr Dłu- st dow. kobiet. Wierzymy że w tej czwórce znaj wyprzedził o 0,54 sek. Austriaka Cik (Naprzód Janów) na 100 m ^spółJMitterera_oraz o 1,36 sek. czecho. * W półfinale turnieju tenisowego w Aleksandrii mistrz Europy amatorów Aleksander Metre-weli (ZSRR) pokonał 20-letniego Wojciecha Fibaka (Polska) 6:4, 6:4, 6:2. W drugim półfinale łan Flet-cher (Australia) wygrał z Franti-skiem Pała (CSRS) 7:5, 3:6, 6:1, 3:6, 7:5. * Podczas akademickich mistrzostw ZSRR w podnoszeniu ciężarów 30-letni Erkin Karimow u-stanowił w wadze niórkowej rekord świata w nodrzucie — 155,5 kilograma. Wynik ten jest lepszy 0 0,5 kg od dotvchczasowego rekordu. którego autorem jest inny radziecki sztangista — Jurij Go-łubcow. * W Halle rozegrany został mie dzypaństwowy towarzyski mecz w hokeju na lodzie, w którym reprezentacja NRD przegrała z drużyna CSRS ,B" 3:4 (2:2. 0:1. 1:1). Pierwszy mecz tych zespołów zakończył sie zwycięstwem gości również 4:3. W Paryżu nodano do wiadomości, że hokejowa reprezentacja Francji została wycofana % mistrzostw świata grupy .,B" w Rumunii. Jako przyczynę podano, żo — podobnie jak Drzed turniejem w Sapporo — wielu czołowych zawodników ma kontuzje. W mistrzostwach erupy „B** wy stąpi wiec tylko 7 drużyn: Norwegia, Japonia, Jugosławia. NRD, Ru munia, USA i Polska. * W czechosłowackiej miejscowości lasna (Niskie Tatry) rozpoczęły sie międzynarodowe zawody narciarskie w konkurencjach zjazdowych kobiet i mężczyzn. Star tuja reprezentanci Bułgarii, Finlandii, Francji. Jugosławii. NRF, Austrii. Szwajcarii, Włoch. CSRS 1 Polski. W pierwszym dniu ;iy zegrano slalom specjalny meżczyTfB oraz slalom gigant kobiet. W slalomie meżczvzn zwyciężył Polak Roman Dereziński. który w siatkarek MZKS Słupsk. 'Słowaka Pajouta. / Rod 'Ametieait i 7>avicf Daws Ki Tfeim. lang. Zofia Sołtyósfca Rod Amatoau ! Davłd Dcrvłs z mieś. ^Alfred Hitchcock^ Mystery Magazine" listopad, 1969 r. ZćrwSMt pragnąłem być wędkarzem, ale nie takim, co w niedzielne popołudnie łowi ryby w spokojnym stawie. Marzył mi się udział w wyprawach podobnych do opisywanych przez Ernesta Hemingway, wielkich łowach na ryby, ze wszystkimi potrzebnymi akcesoriami i prowadzonych z pokładu stateczku, którego byłbym szyprem i jaki posiadałby chłodnię, zawierającą ióżne smakołyki. Każdy ma te lub inne marzenia, ale nie przypuszcza, aby mogły się one zrealizować w pełni. Tak przeważnie bywa w życiu, ale u mnie było inaczej. Muszę jednak pisać coś o sobie. Za sześć tygodni kończę czterdziestkę. Jestem właścicielem i szyprem Pescadory, zabawki trzydzieści osiem stóp długiej i wyposażonej w bliźniacze silniki Diesla. Bez narażenia się na sprzeciwy fachowców w tej dziedzinie, mogę zapewnić, że jest to najpiękniejszy stateczek, jaki pływa w Boca Negra, w Chile, gdzie zimy sq podobne do lata, a te ostatnie nie różniq się wiele od zimy. Nie ma to zresztą większego znaczenia, gdyż ryby nie znają się na kalendarzu i nadziewają się na haczyk wędki bez względu na porę roku. Tak jest w chwili obecnej ałe muszę przedstawić wam moje poprzednie życie, choć z góry określam je jako parszywe. Byłem agentem Towarzystwa Seąuoia, Ubezpieczenia na wypadek śmierci i nieszczęśliwych wypadków i przez pięćdziesiąt tygodni w roku żytom jak pasażer z okresowym biletem oodróż*. Od poniedziałku do piątku, od dziewiątej do szóstej po południu, zajmowałem się sprzedażą polis asekuracyjnych na życie. Każdego dnia przeprowadzałem z pięćdziesiąt rozmów telefonicznych, a moi pracodawcy zaopatrzyli mnie w talony na posiłki, płatne następnie przez Towarzystwo Seąuoia, zaświadczenie o pokrywaniu przez firmę moich wydatków w nieograniczonej wysokości i kredytowane blankiety biletów podróży. Każdego dnia zjadałem suty i zakropiony trunkami lunch z osobami, które — według moich przewidywań — mogą stać się klientami Seguoii. Każdego ranka pięć po ósmej byłem na stacji w Penn'a każdego popołudnia o szóstej dwanaście wracałem do domu w Mineolu, koło Nowego Yorku. Sobota była dniem poświęconym rodzinie, w skład której wchodzili: Jimmy — lat osiem, Jennifer — lot sześć, Nancy — lat trzydzieści jeden, piesek - lat cztery, samochód marki chevroI©C służący im od dwóch lat i dług hipoteczny, który będzie mi towarzyszył przez trzydzieści lat Z powodu konieczności wykonania wielu czynności gospodarskich w naszym domu, a także umycia wozu, pojechania po zakupy, bytności na porankach w teatrach z dzieciakami i tym podobnych zajęć, soboty były raczej stereotypowe. Tego dnia czekałem jedynie na wizytę u fryzjera, który co dwa tygodnie podcinał mi włosy. Rozsiadałem się wtedy wygodnie w fotelu, wiedząc, że mam przed sobą beztroskie pół godziny. Urozmaicałem je sobie przerzucaniem różnych kobiecych pism. Zakład fryzjerski był nowocześnie urządzony i posiadał nawet wibrator. O piątej po południu, po wypiciu drugiej szklaneczki martini, przebierałem się, aby pójść do domu jednego ze znajomych na popicie i zabawę. Około północy wracałem, trochę pod gazem, ale jeszcze zupełnie na chodzie. Wręczałem zapłatę za wieczór młodej osobie pilnującej dzieciaki w czasie naszej nieobecności, zasuwałem rygle u drzwi wejściowych oraz wypijałem niezmiennie szklaneczkę wody sodowej. Potem myłem zęby i spryskiwałem twarz paroma kroplami wody kolońskiej, a następnie, pełen wigoru, spieszyłem do naszej sypialni. Zawsze się jednak spóźniałem: żona już spała... Kiedyś udało mi się odwrócić wieczorny porządek. Tak manewrowałem, że Nancy płaciła za pilnowanie dzieci i zamykała drzwi wejściowe. Zrezygnowałem nawet ze zwyczajnej szklaneczki wody sodowej, choć — muszę przyznać — miałem na nią wielką ochotę. Szybciutko wymyłem zęby, kropla wody kolońskiej na twarz | po poru minutach leżałem już w łóżku, uśmiechając się w ciem- ności w oczekiwaniu na przyjście żony. Ale tym razem nastąpiło to zbyt późno: kiedy weszła do sypialni — spałem już smacznie... A w niedzielę rano? Wszystko dałoby się zrobić, gdyby dzieciaki nie budziły się tak wcześnie. Ale było prawie niemożliwością upatrzenie chwili samotności we dwoje, gdyż dzieci nikt nie zapraszał na sobotnie zabawy wieczorne i budziły się one niemal 0 świcie. Żałowałem tego, gdyż kochałem żonę ogromnie. Jaka to cudowna kobieta l Doskonała żona, matka i pani domu. A ponadto przystojna, wesoła, wyrozumiała i praktyczna. I bardzo, ale to bardzo oszczędna. Każdego miesiąca bilansowała ona nasze zasoby pieniężne, nie pozwalając nigdy na ich przękroczenie. Zamiast jedną rzecz za trzynaście dolarów kupowała dwie za dwadzieścia pięć. W piwnicy był zawsze przygotowany zbiornik napełniony wodą na wypadek wybuchu w domu pożaru. 7 uwagi na dobro dzieci podróżowaliśmy zazwyczaj różnymi samolotami, aby — w razie katastrofy -- uchronić dla nich przynajmniej jedno z rodziców. Nancy potrafiła ze skromnego budżetu domowego wykroić oszczędności umożliwiające ubezpieczenie mego życia na kwotę stu pięćdziesięciu tysięcy dolarów. W przypadku ewentualnego nieszczęścia, jakie przecież mogłoby mnie spotkać, żona 1 dzieci miały byt zapewniony. Nie protestowałem, a nawet sam sprzedałem sobie polisę asekuracyjną na życie. Dawniej próbowałem w niedzielę wykroić trochę czasu na wędkarstwo, ale praktyczna Nancy obliczyła, że wycieczka do She-epshead Bay i złowienie nędznej makreli kosztuje za każdym razem osiem dolarów. Próbowałem ją przekonać, że wędkarstwo to sport i że jest on korzystny dla naszych dzieciaków. Zabrałem je nawet kiedyś ze sobą na taką wycieczkę, ale Jimmy zamiast ryby nadział na haczyk własny kciuk, a Jennifer przewróciła zbiornik z żywą przynętą na ryby. Zrozumiałe, że reszta wędkarzy bvła na nas wściekła, bo statek zawrócił i skierował się w strona przystani. Po zapłaceniu siedmiu i pół dolara za zastrzyk przeclwtężcowy dla Jimmy'ego i trzydziestu pięciu za nową przynętę dla ryb, Nancy zdecydowała, że wędkarstwo to rozrywka zbyt droga dla nas. Dochodzę w opowiadaniu o moich losach do ewenementu, jaki radykalnie zmienił całe moje życie. Któregoś ranka, jak co roku, udałem się do doktora Jerome Hale dla przeprowadzenia badań. Mieszkałem z nim w czasie studiów, był moim drużbą na ślubie i pomagał w przyjściu na świat naszych dzieciaków. Leczył dotąd całą rodzinę.