Hołd poległym bohaterom iezmiesin© stanowisko Y©i Awiwu PARYŻ (PAP Nad australijskim stanem Queensland przeszedł cyklon ,,Althsa"s który spowodował znaczne straty. Na zdjęciu: zniszczone domy i połamane drzewa w miejscowości JTownsyille. CAF — APjp, telefato W poniedziałek odbyła się w Jerozolimie konferencja prasowa izraelskiego ministra soraw zagranicznych Aby Ebana, który raz jeszcze Prognoza pogody Zachmurzenie duże i mglisto. Przelotne opady śniegu. Temperatura maksymalna cd olus 2 st. na północy do plus 6 st. na południu, Od północy kraju występować będzie stopniowe ochłodzenie. Wiatry umiarkowane i dość silne południowo-zachodnie skręcające. aa póinocno-zachodnie. przedstawił znane stanowisko władz w Tel Awiwie w kwestii rozwiązania kryzysu na Bliskim Wschodzie. Już na wstępie Eban stwierdził, że Izrael nie zgodzi się na powrót do stanu sprzed czerwca 1967 roku i ostro skrytykował ostatn:'a rezolucje Zgromadzenia Ogólnego NZ. Jak wiadomo, rezolucja ta wzywa Izrael do wycofania się z o-ku.rowanyeh ziem arabskich. Eban stoi na stanowisku, że konflikt bliskowschodni może zostać rozwiązany jedynie w jdrodzę ł^zpośrednich negocja- cji Izraela z krajami arabskimi. Jak wiadomo, stanowisko to odrzucają państwa arabskie, słusznie zwracając uwagę, iż agresor powinien podporządkować sie po prostu rezolucji Rady Bezpieczeństwa z 22 listopada 1967 reku. Minister izraelski zapowiedział też, że z cfrWilą, gdy wznowiona zosfanie misja Jarrintra rząd w Tel Awiwie bynajmniej nie pospieszy z udzieleniem odpowiedzi na memorandum tego dyplomaty z lutego br. Eban opow:edział się wreszcie za częściowym ro7rTTiaza-niem kryzysu na Bliskim Wschodzie, m. in. przez rozpoczęcie bezpośrednich rozmów z Egiptem na temat o-twąrria Kanału Suęskiągo^ WYPADEK KOLEJOWY KOŁO DĘBLINA WARSZAWA (PAP) Na trasie Warszawa — Lublin, w pobliżu stacji Dęblin, pociąg osobowy iad^cy z Warszawy do Lublina najechał na stotscy ood semaforem pociąg towarowy. Na m;eiscu wypadku zginał maszynista pociągu osobowego Kazimierz Siucłalski. zam. w Otwocku i konduktor Adam Kursa ł Debl;na. W szpitalu w Deblinie zmarł drugi konduktor — Tomasz Świtka z miejscowości Sieci<*cbów pow. Koz:enice. W szpitalu orze-bywaja ranni: kierownik pociągu — Stanisław Szewczvk z miejscowości Borek pow. Zajezierze i dwaj j»vasażerowie — Lucjan Do-ros z Puław i Czesław Sliwski (miejsca zamieszkania jeszcze nie .ustalono)* POZNAŃ (PAP) 27 bm. — w 53. rocznicę wybuchu Powstania Wielkopolskiego, w całym woj. poznańskim delegacje społeczeństwa złożyły hołd jego bohaterom. Na miejscach uświęconych krwią żołnierzy powstania, na ich grobach i przed pomnikami harcerze zaciągnęli warty honorowe. Składano wieńce i wiązanki kwiatów. Rzqd Bangla Desz tworzy regularną armię snilicfę narodową DELHI, LONDYN (PAP) Rząd Bangla Desz poinformował, że utworzy regularną armię, marynarkę i siły lotnicze. jak również milicje narodową. W skład milicji mają wejść wszyscy uczestnicy walk z armia pakistańską o wyzwo lenie Bengalu Wschodniego. Głównym źródłem rekrutacji do trzech rodzajów sił zbrój nych ma być organizacja Muk ti Bahini tj. wschodnioben-galskich regularnych sił wyzwoleńczych. Równocześnie za powiedziano w Dhace utworze nie akademii wojskowej. Milicja ma być „siłą ludową", a nie instrumentem ucisku i represji. Masowy grób, zawierający około 300 zwłok kobiet i mężczyzn jak również czaszki ludz kie zna^ziono w okolicach mia sta Dinajpur, w północno- zachodniej części Bengalu Wschodniego. Jak informuje prasa hindus ka, ślady krwi na które natrafiono w jednej z sal hotelu w Dinajpur świadczą, że w mieście tym przed wejściem wojsk indyjskich dokonano masakry. Jak już informowaliśmy, miejsce masowej zbrodni odnaleziono również na przedmieściu Mohammedpur ' w Dhace. Jak podało radio pakistańskie, prezydent Rhutto spotkał się w poniedziałek z przywódcą ws.cKodnioben gal sk i ej partii Liga Awami Rabma-nem. W audycji nie podano, gdzie odbyło się spotkanie, zapowiedziano natomiast dalsze rozmowy. Rahman ziostał przed kilku dniami zwolniony z wiezienia i umieszczony w areszcie domowym. W tym samym dniu w War szawie grupa kombatantów — członków komisji środowiskowej weteranów Powstania Wielkopolskiego przy Zarządzie Okręgu Warszawskiego ZBoWiD złożyła wieniec na !T m l. t LidRA^ IGZNYM SKRC5C1E ZAKOŃCZENIE ROZMÓW * MOSKWA Na Kremlu zakończyły się w poniedziałek rozmowy ' między członkiem Biura Politycznego KC KPZR, przewodniczącym Rady M-.nistrów ZSRR, Aleksie jem Kosyginem i sekretarzem KC KPZR Konstantynem Katuszewem a członkiem Biura Politycznego i sekretarzem KC Komunistycznej Partii Kuby. prezydentem Kuby Osval-do Dorticosem Torrado. ...... ROZMOWY NIXON — BRANDT * WASZYNGTON. BONN Dó Key Biscaynę na Florydzie przybył w sobotę wieczorem prezydent USA, Richard Nixon, a wczoraj odleciał tam kaneelrz NRF. Willy Brandt. Rozmowy USA — NRF na szczycie rozpoczną sie we wtorek i beda trwać dwa dni. Amerykafefre bombowce siali Masowe naloty na DRW StUPSKI mamom ORGAN KW PZPR W KOSZALINIE ROK XX Wtorek, 28 grudnia 1971 r. Nr 362 (6118) LUDZIE DOBREJ ROB OT Y Pizez pryzmat IMMBfflMfigMa LONDYN, PARYŻ, HANOI (PAP) Lotnictwo amerykańskie wznowiło swe barbarzyńskie naloty na terytorium Demokratycznej Republiki Wietnamu. Dowództwo wojskowe USA w Sajgonie ujawniło, że chodzi tu o największą operację od czasu wstrzymania w listopadzie 1968 r. przez b. prezydenta USA Johnsona bombardowań DRW. Strona amerykańska nie podała, ile samolotów bierze udział w akcji. Obserwatorzy szacują jednakże liczbę maszyn na kilkaset. Agencja VNA informuje, że w nocy z niedzieli na poniedziałek atakowane były zamieszkałe rejony prowincji Quang Binh i Thanh Hoa. W Th?.nJh Hoa zbombardowany został szpital. W Hanoi podano, że artyleria przeciwlotnicza DRW zestrzeliła 5 samolotów amerykańskich, biorąc do niewoli wielu pilotów. Powołując się na dobrze nują USA w Indochinach i poinformowane źródła, agen- rozlokowane w amerykań-cja UPI donosi, że w bombar- ?kich bazach wojskowych w dowaniach ter. torinm DRW Wietnamie Południowym, Sy-uczestniczyły prawie wszystkie samoloty, którymi dyspo- (Dokończenie na str. 2) Działalność tego zakładu o-cenia się najczęściej poprzez pryzmat zaopatrzenia koszalińskich sklepów w mięso i przetwory mięsne. I trzeba stwierdzić, iż ta ocena jest coraz lepsza. Bezsporna w tym zasługa producentów zwierząt rzeźnych, ale w dużym stopniu rówmież załogi Zakładów Mięsnych w Koszalinie. Załoga zakładów decyduje przede wszystkim o jakości ar tykułów znajdujących się w sklepach masarniczych i w znacznej mierze o asortymencie wędlin. Wiele na ten temat może powiedzieć brygadzi sta działu produkcji wędlin — Zenon Korzeniowski, który w koszalińskim zakładzie pracuje od 20 lat, a także długoletnia pracownica tego działu — Genowefa Woronowicz,Należą oni do grupy przodowników zakładu, wśród których są również: brygadzista działu rozbioru tusz — Czesław Najder, wykrawacz — Janina An drysz, szef działu obróbki jelit — Stanisław Waluk, pracownik hali ubojowej — Antoni Ratajewski i wielu innych. (Dokończenie na str. 3) Grupa przodowników Koszalińskich Zakładów Mięsnych, od lewej: Janina Andrysz, Zerion Korzeniowski, Stanisław Waluk, Antoni Ratajewski, Genov,efa Woronowicz i Czesław Najder. Fot. j. Piątkowski W tym roku moskiewskie dzieci ot r z v ma ją noworoczne oodarki od dfiadków Mrozów i królewien Śnieżek zatrudnionvch przez miejscowe domy towarowe. CAF — PI — telef oto śląski rekord KDPAJ.NIA „WUJEK H" G7DANA DO EKSPLOATACJI Wczoraj w godzinach po-' łudniowych z kopalni „Wujek II" w Katowicach wyjechał pierwszy wózek z węglem. Ta nowa. płytka kopalnia, w wyniku realizacji Wytycznych partii i rządu w spra wie skracania cyklów inwesty cyjnych wybudowana została w rekordowo krótkim czasie — 10 miesięcy i przekazana do eksploatacji pół rpku przed planowanym terminem - „Wujek II" dostarczać będzie rocz nie około 600 tys. ton węgla. Otwarcia nowej kopalni dokonał wicepremier, minister górnictwa i energetyki — Jan Mitręga, który w czasie spotkania z załogą złożył projektantom. wykonawcom i górnikom „Wujka" serdeczne gra tulacje i podziękowania za o-fiarny wysiłek. fffe wszyscy leszcze uchodźcy ze wrócić do swych rodzinnych stron Desz. Na zdjęciu: ostatnie dni w obozie Wschodniego Pakistanu zdążyli w wyzwolonej republice Bangla uchodźców pod Kalkutą. CAF — AP — telef oto NOWE KURSY DEWIZ WARSZAWA (PAP) Monitor Polski nr 59 z dnia 27 bm. przynosi obwieszczenie prezesa Narodowego Banku Polskiego dotyczące kursów dewiz i pieniędzy zagranicznych obowiązujących w naszym kraju. Określa ono kursy podstawowe i specjalne walut 14 krajów europejskich oraz Australii, Japonii. Kanady i USA — po raz pierwszy u-względniając spadek dolara amerykańskiego. W Poznaniu delegacja oddziału ZBoWiD w historycznych mundurach powstańczych grobie Nieznanego Żołnierza. Weterani, na czele z przewodniczącym komisij — gen. bryg. złożyła wieniec na mogile po- w st. spocz. Heliodorem Cepą, wstańców na cmentarzu Gór-czyńskim. Spoczywają tam po legli w pierwszym szturmie na ulicach miasta w dniu 27 grudnia 1918 r. wpisali się kowej. do księgi pamiąt- PROLETARTUSZE WSZYSTKICH KRAJÓW ŁĄCZCIE STĘ A B Cena 50 st Nakład: 128.584 B. powstańcy i delegacje organizacji społecznych złożyły też wieńce pod pomnikiem Powstańców 1918/1919 r. Odbyły się uroczyste akademie i wieczornice. f fttf t *r Str. 3 GŁOS nr 362 (6118) W KRAJU... PONADPLANOWĄ produkcję dają pracownicy polskiego hutnictwa. W wigilię świąt o wykonaniu rocznych zadań produkcyjnych zameldowała m. in. huta ..Warszawa", która do końca br. wykona dodatkowe wyroby wartości 130 min zł. W święta jej załoga, podobnie jak hut: im. Lenina ,,Łabędy" „Batory", „Baildon" czy wiele innych, realizowała zadania ponadplanowe. * W RESORTACH gospodarczych trwają intensywne prace nad wcieleniem w życie programu zawartego w Uchwale VI Zjazdu PZPR. Bardzo ważną ich część stanowi działalność specjalnych zespołów roboczych, zajmujących się wnioskami i propozycja-mi zgłoszonymi w dyskusji przedzjazdowej i na samym zjeździe. * W WARSZAWIE podpisano plan realizacji umowy o współpracy kulturalnej między Polską i Bułgarią na lata 1972—73. Plan przewiduje dalsze rozszerzenie wymiany w zakresie kultury, nauki i środków masowego przekazu. ...INA ŚWIECIE * W DALSZYM CIĄGU TRWAJĄ poszukiwania 4-silnikowego samolotu z 92 pasażerami na pokładzie, który zaginął na trasie mirdzy Limą a Quito. W akcji poszukiwawczej biorą udział samoloty cywilne i wojskowę- ¥ UZBROJONY osobnik porwał samolot kanadyjskich linii lotniczych. Samolot wylądował w Hawanie. Samolot powrócił w poniedziałek rano do Toronto z sześciu członkami załogi na pokładzie. Porywacz zgodził się, by 82 pasażerów opuściło samolot na lotnisku w Toronto, skąd tylko z załogą odleciał do Hawany. * W WYWIADZIE udzielonym nowojorskiemu tygodnikowi „Time", prezydent Stanów Zjednoczonych Richard Nixon oświadczył, że najważniejszą i natrudniejszą decyzją w roku bieżącym w dziedzinie polityki zagranicznej było dla USA nawiązanie kontaktów z Chinami, a w dziedzinie polityki wewnętrznej posunięcia gospodarcze. 25-lecie Międzynarodowego Zwiqzku Studentów WARSZAWA (PAP) W br. minęło 25 lat działalności Międzynarodowego Związku Studentów, którego siedziba mieści się w Pradze. Wśród przeszło 300 delegatów, reprezentujących 38 organizacji studenckich na kongresie konstytucyjnym w Pradze w 1946 r., kiedy to powstał MZS — obecni byli także przedstawiciele polskiej młodzieży aka demickiej. 26. rok działalności MZS roz pocznie się międzynarodowym spotkaniem studentów, poświę conym bezpieczeństwu i współ pracy w Europie, które odbędzie się 24—29 stycznia w War szawie. Wezmą w nim udział przedstawiciele 47 narodowych związków studenckich. Obecni będą także obserwatorzy z 16 narodowych związków studenckich z Europy i 10 międzyna rodowych organizacji społecznych. Wnioski, jakie wypłyną z dy skusji warszawskiej, będą pod stawą drugiego spotkania na ten sam temat, które odbędzie się w kwietniu 1972 r. w Helsinkach. W SKRÓCIE *0 TRAGICZNY BILANS * LONDYN Bieżący rok był szczególnie krwawym okresem w historii Irlandii Północnej. Na ulicach miast w wyniku zbrojnych interwencji żołnierzy brytyjskich poniosły śmierć 172 osoby. W ub. roku ofiarą incydentów padło 20 osób. WYWŁASZCZENIE OBSZARNIKÓW * W CHILE * SANTIAGO W stolicy Chile podjęto decyzję o wywłaszczeniu kolej-©i nych majątków obszarniczych o łącznej powierzchni ponad 40 tysięcy hektarów. Do Santiago udała się w poniedziałek delegacja KPZR z członkiem Biura Politycznego i sekretarza KC KPZR, An-driejem Kirilenko na czele. Delegacja będzie uczestniczyć w obchodach 50-lecia KP Chile. MANEWRY „OSTRÓG 71" W JUGOSŁAWII * BELGRAD Jak podaje, agencja Tanjug, w niedzielę rozpoczęły się w południowej Czarnogórze, leżącej w południowo-zachodniej części Jugosławii, wielkie manewry wojskowe pod kryptonimem „Ostróg 71". W manewrach uczestniczą wojskowe jednostki operacyjne i żołnierze obrony terytorialnej. GRYPA W NRD -¥■ BERLIN Liczba zachorowań na grypę w NRD ciągle jeszcze wzrasta. W ub. tygodniu wzrost zachorowań wynosił 25 proc. w stosunku do poprzedniego okresu. Najwięcej ludzi choruje o-becnie w okręgach Lipska, Dre zna i Karl Marx StadŁ Sesja Rady L W Coventry przeprowadzo no pomyślnie operację prze szczepienia wątroby. Według oświadczenia lekarzy, pacjent czuje się dobrze. Operację przeprowadziła grupa chirurgów z uniwersytetu Cambridge. ' tych przez USA w sprawie całkowitego zaprzestania bom bardowań DRW. Ministerstwo spraw zagranicznych energicznie potępiło te akty wojenne imperialistów amerykańskich ostrzegając, że będą musieli oni wziąć na siebie całą odpowiedzialność za poważne konsekwencje wynikające z tych poczynań. Biuro informacyjne Patriotycznego Frontu Laosu ogłosiło na konferencji prasowej w Hanoi, że w ciągu czterech dni zaciętych walk, zakończonych 22 grudnia br., laotań-skie zbrojne siły wyzwoleńcze w rejonie Doliny Amfor — Xieng Khouang (północny Laos) zabiły, raniły, bądź wzięły do niewoli 3.300 żołnierzy przeciwnika. Siły wyzwoleńcze zajęły ponownie cały obszar Doliny Amfor i Muong Soui. Na kon ferencji prasowej przypomniano, że wspomniane dwa rejony stanowiły, poza krótki mi okresami, strefę wyzwoloną Laosu SPROSTOWANIE PAP Do Informacji PAP na temat programu zrównywania świad czeń chorobowych, która ukazała się w gazetach 24 bm„ wkradł się błąd. Oto prawidłowa kolejność stopniowego podnoszenia zasiłków chorobo wych robotników. Od 1 lipca 1972 r. mają być zwiększone do 100 proc. zasiłki z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych* Pozostałe świadczenia chorobo we robotników wzrosną do 85 proc. zarobków. Kolejny etap — po roku, a więc, od 1 lipca 1973 r. polegać będzie na podniesieniu tych świadczeń do 90 proc. zarobków. Wreszcie od 1 lipca 1974 r. każdemu pra cownikowi będzie w okresie choroby przysługiwać pełny za robek. KIERDZI0ŁEK powieściopisarzem WARSZAWA (PAP) Znakomity satyryk, jeden z najpopularniejszych sołtysów w Polsce — Jerzy Ofierski postanowił zadebiutować jako... powieściopi-sarz. Jego pierwsza książka — powieść nosi tytuł: „Nie było słońca tej wiosny" i ukaże się jak zapowiada Czytelnik" z początkiem przyszłego roku. Akcja powieści „Nie było słońca tej wiosny" rozgrywa się na wsi lubelskiej w latach okupacji i osadzona jest w wiejskich realiach. Głównymi bohaterami jest chłopska rodzina Wołoszów oraz — przygarnięta przez nia — ucie-k;nierka z getta — Żydówka Chaja Warto dodać, iż popularny Kier dziołek nie zamierza bynajmniej zerwać z satyrą. Przygotowuje o-becnie nowy program, z którym zamierza wystąpić w przyszłym roku na deskach prowadzonego przez siebie kabaretu .,U sołtysa" w warszawskim „Domu Chłopa". Jugosłowiańskie prob!emy BELGRAD (PAP) Przewodniczący Chorwackie go Stowarzyszenia Weteranów Wojennych Ivan Sibl podał się do dymisji. Dymisja ta zor stała przyjęta — jak informuje agencja Tanjug — na poniedziałkowym posiedzeniu za rządu towarzystwa. Decyzja Sibla łączy się ż krytyką, jaką prezydent Tito poddał niedawno władze Chor wacji, za brak czujności i dopuszczenie do rozwoju tendencji nacjonalistycznych w tej republice. Zderzenie na pasie startowym wie den (pap) Rzadko notowany w kronikach katastrof lotniczych wypadek wy . darzył się na lotnisku w Wiedniu: 7 samolot pasażerski szwajcarskich | linii lotniczych z 81 osobami na | pokładzie, udający się do Zury-f chu, zderzył się na pasie starto-I wym z awionetkg. Samolot pasa-• żerski rozwijał szybkość startową, kiedy nagle na pasie pojawił się samolot sportowy. Nastąpiło zderzenie, w wyniku którego awio-netka została całkowicie zmiażdżo na. W samolocie szwajcarskim wy buchł pożar, który jednak został szybko zlokalizowany. Pilot awionetki poniósł śmierć na miejscu. Pasażerowie samolotu linii szwajcarskich, którzy wyszli cało z opresji, orzesiedli się na samolot austriacki. WYROK! PRZECIW TERRORYSTOM PARYŻ (PAP) Trybunał stanu wyjątkowego w Stambule skazał w poniedziałek na karę śmierci dwóch członków tajnej organizacji „Ludowy Front Wyzwolenia | Turcji" „za próbę obalenia siłą porządku konstytucyjnego w Turcji". Trzy inne osoby, w tym jedna kobieta, zostały rów nież skazane na karę śmierci, którą trybunał zamienił im na stępnie na karę dożywotniego więzienia. Organizację „Ludowy Fronf Wyzwolenia Turcji" Władze obarczają odpowiedzialnością za cały szereg aktów terrorystycznych, m. in. za porwanie i zamordowanie konsula gene ralnego Izraela w Stambule. 157 ofiar nożara hotelu w Seulu TOKIO (PAP) Liczba śmiertelnych ofiar katastrofalnego pożaru hotelu w Seulu, według oficjalnego komunikatu, wzTosła do 157. Pożar 22-pię-trowego luksusowego hotelu szalał 12 godzin. Przypuszcza się, że wśród zgliszcz znajdują się dalsze ofiary. Pożar hotelu wybuchł no eksplozji gazu w kuchni kawiarni znajdującej na na 2 piętrze. / Wyrazy głębokiego współczucia Barbarze Grzeszczak z powodu zgonu MĘŻA składają KIEROWNICTWO, RADA ZAKŁADOWA i WSPÓŁPRACOWNICY WOJEWÓDZKIEJ STACJI OCENY ZWIERZĄT w KOSZALINIE Wyrazy głębokiego współczucia Koledze Zenonowi śniegockiemu z powodu śmierci BRATA składają RADA NADZORCZA, ZARZĄD i WSPÓŁPRACOWNICY GS MIELNO PODZIĘKOWANIE Za współczucie i okazane serce w ciężkich chwilach żałoby oraz za udział w pogrzebie drogiego MĘŻA i OJCA Zbigniewa Śniegockiego wszystkim najserdeczniejsze podziękowanie składają ŻONA, DZIECI i RODZINA Wyrazy głębokiego współczucia Koleżance Teresie Sawickiej z powodu śmierci OJCA składają zarząd, rada zakładowa i współpracownicy gs będzino W dniu 22 grudnia 1971 roku zmarła nagle Kol. Zofia Kmmmks długoletnia pracownica MHD w Wałczu. W Zmarłej tracimy sumiennego i oddanego pracownika Wyrazy głębokiego współczucia składa RODZINIE DYREKCJA, POP, RADA ZAKŁADOWA i ZAŁOGA Wyrazy głębokiego współczucia prezesowi Zarządu PZGS w Świdwinie Józefowi Kowalskiemu z powodu śmierci SIOSTRY składają zarząd, pop, koło zsl rada zakładowa oraz pracownicy pzgs „samopomoc chłopska" w swidwini* 53 GŁOS nr 362 (6118) Str. 3 w Od 8 milionów złotych strat do 1,8 miliona złotych zysku Wiedzieli, że katastrofa zbliża sdię krok za krokiem, ale nikt nie zdawał sobie sprawy z rozmiarów nadchodzącej klęski. Od kilku lat spółdzielnia przynosi straty, które po zamknięciu bilansu w 1969 roku wyniosły ponad 8 milionów złotych. Krążące dotąd pogłoski o likwidacji spółdzielni nabierają realnych kształtów. Nie widzą innego wyjścia władze terenowe ani Centralny Związek Spółdziel czości Pracy. Ponad dwieście osób, w tym wielu jedynych żywicieli rodzin, pozostanie bez pracy. W TAKIEJ sytuacji Henryk Kondratowicz obejmuje stanowisko prezesa Zarządu Spółdzielni Pracy Rybołówstwa Morskiego „Łosoś" w Ustce. Sceptycy mó wią, że jego rola ograniczy się do pomocy w likwidacji spółdzielni. Zwierzchnicy w Warszawie mówią, że tym razem Kondratowicz się „położy". W 1971 roku spółdzielnia wy konała plan połowów do 7 paź dziernika. Ponadplanowa war tość produkcji przekracza trzy miliony złotych. Zysk jaki w tym roku wypracowano wyno si 1800 tys. zł. W ciągu dwóch łat wyciągnięto spółdzielnię błota" — jak mówią jej pra cownicy. Jak to się stało? ~ Groźba likwidacji spółdzielni zdawała się nieuniknio na. kiedy z dniem 1 stycznia 1970 roku bank odmówił nam kredytów. O naszej niewypłacalności dowiedzieli się także inni wierzyciele — opowiada Henryk Kondratowicz. — Sytuacja zdawała się bez wyjścia. Wiedziałem, że sam nie dam rady. Zwróciłem się o po moc do towarzyszy z naszej organizacji partyjnej. Żebranie odbyło się pod ko nieć stycznia. Było bardzo bu rzłiwe. Dokonano wyboru nowej egzekutywy. Pierwszym sekretarzem organizacji partyjnej została brygadzistka z kort serw iarni, Czesława Kubicka. Sumienna pracownica, energiczna działaczka. Na zebraniu podjęto też uchwałę zobowiązującą wszystkich członków partii, ogniwa samo rządu spółdzielczego oraz ra-^ dę zakładową do określonego ^ działania w celu wyprowadzenia spółdzielni z krytycznej sy tuacji". Ta uchwała nie była zdawkową deklaracją i nie otknęła w skoroszycie z proto kołami zebrań POP. Na jej podstawie opracowano konkretny program działania. Bo .wiem w spółdzielni panował dotąd beztroski bałagan. Ludzie dokładali starań, żeby sie nie przemęczać pracą. Spół idzielcze mienie zmieniało właś eiciela, bo kradzieże zdarzały się na porządku dziennym. Nadmiernie rozbudowana administracja istniała sama dla siebie, godnie ilustrując prawo Parkinsona. W nowych zarządzeniach szczegółowo określono zakres czynności poszczególnych pracowników. Zaostrzono kontrolę i dyscyplinę pracy, zainicjo iwano współzawodnictwo... Z niektórymi pracownikami trzeba było się rozstać. Ale też część załogi dawała z siebie wszystko, żeby uchronić spółdzielnię przed groźbą likwidacji. Wzarosła wydajność pracy. Kryzys, w jakim się znaleźli, wymagał wyrzeczeń. Nie mieli pieniędzy nawet na zorganizo wanie choinki dla dzieci pracowników. To już byłby luksus. Obawiali się bowiem, że któregoś dnia kutry nie wyjdą w morze, bo nie mieli czym zapłacić za paliwo w cepeenie. Na kredyt nie chciano im wy dać, bo przecież „spółdzielnia jest na rozwiązaniu — niewypłacalna". Z konieczności prowadzili handel wymienny. Za gotowe konserwy sprowadzali puszki i olej. Kiedyś stał już wagon go towy do wysyłki, a na dworcu zażądali od nich .opłaty za transport — awansem. — Kto pokryje rachunek jak spółdziel nię zlikwidują — argumentowali kolejarze. Spółdzielcy stanęli wobec tragicznej sytuacji. Kończył się nawet handel wymienny, bo przewozów nie mogli „opła cić" konserwami. Pozostała ostatnia deska ratunku — kasa zapomogowo-po życzkowa. Uregulowano rachunek pieniędzmi pracowników. W czasie najbliższej kon troli wytknięto prezesowi to wykroczenie. — Nie mieliśmy wtedy innego wyjścia — mówi Plenryk Kondratowicz. — Ale to było tylko jednorazowe wyjście z impasu. Potrzeba nam było kilka milionów złotych na bie żące potrzeby i spłacenie najpilniejszych długów. Rozpoczęły się pertraktacje z Centralnym Związkiem Spół dzielczości Pracy . Tam, w Warsizawie, już dochodzili do wniosku, że być może uda się spółdzielnię postawić na nogi. Przychylniej oceniały także władze wojewódzkie wysiłek załogi „Łososia". CZSP wyraził wreszcie zgodę na udzielenie kredytu, pod jednym wszak że warunkiem: pracownicy spółdzielni podpiszą weksle gwarancyjne. Chodziło o nieba gatelną sumę trzech milionów złotych. Część załogi nie chcia ła ryzykować. Zwolniło się z pracy tylko z tego powodu o-koło 40 osób. Pozostali zgodzi li się podpisać. Sumę podzielono sprawiedliwie, według funkcji i zarobków. Pracowni cy fizyczni żyrowali po 12 ty sięcy, a na przykład członkowie zarządu spółdzielni po 30 tysięcy złotych. Nadeszły obie cane kredyty. Ludzie przestali się obawiać, że któregoś dnia ich zakład ,.pójdzie pod młotek licytatora" i stracą pracę. Zwiedzam pomieszczenia spółdzielni, rozmawiam z pra-| cownikami. Pokazują, opo-' wiadają, co się ostatnio zmie nilu — Od niedawna tu jestem — mówi wiceprezes, Tadeusz Jasiewicz. — Kiedy przyszedłem, chciałem następnego dnia uciekać. To spółdzielcze gospodarstwo przedstawiało obraz nędzy i rozpaczy. Budynki od wielu lat nie były konserwowane. A teraz pomieszczenia są odmalowane. Dla pracowników zakupiliśmy szafki na odzież. W warsztatach i konserwiarni zainstalowaliśmy natryski. Obecnie zakładamy centralne ogrzewa nie w hali przetwórstwa wstępnego. Następnie zainstalujemy natryski w narzę-dziowni. Na wniosek rady zakładowej wydajemy od listopada posiłki regeneracyjne 130 pracownikom fizycznym. Poprawiły się warunki socjalno-bytowe, ale wszystkich po trzeb jeszcze nie jesteśmy w stanie zaspokoić. Przecież dopiero dwa lata mija odkąd zaczęli wykonywać plany i wypracowywać zysk. A jeszcze jest dużo do zrobienia. — Pewnie, że ludzie z obawą podpisywali te weksle — mówi Janina Woszczyna, pracownica przetwórni, członek spółdzielni od 9 lat. —-We wrześniu przestała nas trapić zmora, że będziemy spta cać długi spółdzielni, zwrócono nam weksle. A w siedemdziesiątym roku, pierwszy raz po wielu latach dostaliśmy trzynastą pensję. — Nie trzynastka, a dywidendy — poprawia Jan Martwiej, obecny sekretarz POP, brygadzista w chłodr-i. — Sprawiedliwie je podzielono, każdy dostał po 1500 złotych. Prezes też. Może to nie było zgodne z przepisami. Ale ustaliliśmy wspólnie, że wysiłek całej załogi, aby tę spółdzielnię uchronić przed likwidacją był równy. — Kiedy była poprzednia „trzynastka"? — Parę lat temu, nie pamiętam dokładnie. Dostaliśmy wówczas po 45 złotych... Ogromna większość załogi chwali sobie nowe porządki. Psioczą nieliczni, którym odpowiadał dawny bałagan. Argumentowano oczywistymi przykładami. Poprzednio kon-serwiarnia pracowała po dwa tygodnie w miesiącu, a dziś bez przerwy. Dawniej było w spółdzielni 18 kutrów, które w 1969 roku złowiły 1700 ton ryb i przyniosły około 5 min zł strat. A teraz 6 kutrów odławia 1400 ton ryb i przynosi pół miliona zysku. Było 38 osób w administracji, a dziś 25 i świetnie dają sobie radę. W spółdzielni jest o stu pracowników mniej i wykonują plany wyższe o prawie cztery miliony złotych. Te cyfry doskonale oddają zmiany jakie zaszły w spółdzielni. Wraz ze wzrostem wydajności pracy zwiększyły się zarobki. — To wszystko zawdzięczamy prezesowi Kondratowiczowi. Tylko dzięki niemu spółdzielnia istnieje i nawet nieźle prosperuje — mówią pracownicy „Łosoisia". — Dobra robota organizacji partyjnej sprawiła, że wyszliśmy z impasu — twierdzi Henryk Kondratowicz. — Świetna jest także załoga, na którą zawsze można liczyć. Nie wspominam już tej historii z wekslami. To była po nura przeszłość, do której nawet wspomnieniem nie warto wracać. Ale inny przykład. Kilka miesięcy temu trzeba było przyspieszyć robotę w konserwiarni. Powiedziałem kobietom, że potrzebna dodatkowa produkcja, czy zgodzą się pracować w niedzielę. Żadna się nie sprzeciwiła. Odpowiedziały krótko: — Teraz widzimy, że nasza praca nie idzie na marne, spółdzielni nie zlikwidują i nie będziemy szukały pracy. A dodatkowy zarobek za pracę w niedzielę przyda się każdej z nas. A perspektywy na przyszłość, bo teraz można już 0 nich mówić? Okazuje się, że spółdzielcy zamierzają w 1973 r. dwukrotnie zwiększyć produkcję. Trwa adaptacja dawnego magazynu opakowań na jeszcze jedną konser-wiarnię. Wszystko wskazuje na to, że zostanie oddana do użytku 1 października 1972 r. Można tam będzie dodatkowo zatrudnić 90 osób. Tak więc rok siedemdziesiąty drugi zadecyduje o docelowych planach produkcyjnych spółdziel ni. Jak ostrożnie obliczają — wartość produkcji w 1985 roku powinna wzrosnąć do 85 min zi. — O „Łososiu" mówiło się na całym wybrzeżu — opowiadają spółdzielcy. — I dziś się mówi, ale tego nie musimy się wstydzić. Nasz kuter „Ust-4" zdobył Srebrnego Dorsza i I miejsce w Związku Spółdzielni Rybackich w Gdyni. Kuter ten, którego szyprem jest Franciszek Pasturczak, odłowił 361 ton ryb. A nasza spółdzielnia zajęła pierwsze miejsce w połowach kutrowych, w skali krajowego związku. Jako pierwsi zameldowaliśmy o wykonaniu rocznego planu. — Nie tylko w kraju, ale 1 za granicą damy się poznać — dopowiadają. — Będziemy łowić ryby dla szwedzkich od biorców. Około 200 ton dorsza w ciągu roku. Już są zaawansowane rozmowy między Rybexem a importerem. Słucham, notuję i zastanawiam się nad tymi charakterystycznymi zwrotami: my. nasza spółdzielnia, wykonaliśmy, osiągnęliśmy. A jeszcze nie tak dawno, dwa lata temu mówiono: tamci — zarząd, oni — administracja. A najczęściej — ja. Ja za to co się dzieje winy nie ponoszę. Nie jest to zwykła zmiana form gramatycznych. Po prostu wytworzyło się wśród załogi poczucie współodpowiedzialności. ANTONI KIEŁCZEWSKI Zdjęcia: Piotr Kreft Ludzie dobrej roboty Priez psyzmiii zaopotizenin (Dokończenie ze str. 1) Większość z nich legitymuje się długoletnim stażem pracy, posiada zaszczytne odznaki BPS. W tych działach zrodziła się inicjatywa, aby w czynie zjazdowym pracować także w, pierwszą niedzielę grudnia; Konto czynu powiększono o następne niedziele, bo przecież święta, a więc szczególnie wysoki wzrost zapotrzebowania na mięso i wędliny. Wojewódzkie Przedsiębior-s stwo Przemysłu Mięsnego zajęło w ub. roku we współzawodnictwie międzyzakładowym, I miejsce w kraju. Właśnie dzięki dobrej pracy tych, którzy z tym zakładem są związani od dziesiątków lat. I miej sce zobowiązuje. Dlatego też pisząc o przodownikach działów produkcji warto podkreślić poczynania całego przedsię biorstwa zmierzające do utrzy mania wysokiej lokaty we współzawodnictwie krajowym Na duże uznanie zasługuje wprowadzenie dwuzmianowej pracy. Pozwoliło to przedsiębiorstwu wykonać tegoroczny plan w pierwszej dekadzie grudnia. Np. w listopadzie dostarczono na potrzeby rynku o 700 ton mięsa i przetworów mięsnych więcej, niż w tym samym miesiącu ub. roku. Usprawniono zaopatrzenie skle pów, dostarczając im artykuły w specjalnych pojemnikach już od godziny 4 rano. Otwarto specjalny sklep z podrobami. Zwiększono produkcję wędlin najbardziej poszukiwanych. A należy wiedzieć, iż ten postęp osiągnięto w starych i ciasnych pomieszczeniach. Przedsiębiorstwo zrobiło już wiele także na rzecz dalszej intensyfikacji hodowli1 zwierząt rzeźnych w naszym województwie. Hodowcom specja lizującym" się w " wychowie prosiąt i warchlaków dostarczono z własnych tuczami około 1000 loszek. Zwiększono dostawy cieląt i prosiąt do gospodarstw państwowych, które tą drogą powiększyły np. stan bydła o ponad 17 tys. sztuk. W ostatnich dwóch miesiącach pegeery nabyły od przemysłu mięsnego około 6,5 tys. prosiąt. Znacznie usprawniono skup zwierząt rzeźnych, m. in. poprzez organizowanie odbioru żywca bezpośrednio w przedsiębiorstwach rolnych i gospodarstwach chłopskich. Zgodnie z zadaniem, by maksy malnie oszczędzać czas rolników i wpływać na coraz lepsze zaopatrzenie rynku w artykuły mięsne. (ś) y\ ONIESIENIA prasowe są "Ujednobrzmiące: „Przy takiej pogodzie nie było wielu chętnych do dłuższych spacerów. (...) Powodzeniem cieszył się więc telewizyjny program.u Jak się nie ma, co się lubi? \- No, chyba niezupełnie. Bowiem tym razem telewizja przygotowała się do świąt staranniej, dbając zarówno o tych, którym odpowiada w tym czasie szczególnie lekki repertuar jak i tych, którzy mają inne wymagania. Jedni i drudzy znaleźli zresztą w niektórych programach te same punkty styczne. Na przykład w „Kolędnikach" („Po górach, po chmurach") Ernesta Brylla, nadanych przez katowicki ośrodek telewizyjny. Nie raz miałem pretensje do tego właśnie o-środka za wybór pozycji i ich realizację, jakby wymuszoną, pozbawioną naturalności, swobody. *Toteż z najprawdziuiszą przyjemnością oglądałem „Ko lędników", widowisko równie proste co urocze, którego nastrój udzielił się wszystkim wykonawcom, a za ich pośred nictwem wszystkim chyba widzom. Bryll ma swoich zaprzy sięgłych zwolenników, nie bra kuje mu jednak i nieprzyjaciół, zarzucających poecie glajchszaltowanie folkloru, jego powierzchowną adaptację itp. Może tak się zdarza, jeżeli jednak „Kolędnicy" stali się sukcesem., a co do tego nie mam wątpliwości, to przede wszystkim przez swój rodowód. I tu chwilowa dygresja. Występujący w „Tele-Echu" Jerzy Lisowski, tłumacz literatury francuskiej na polski i polskiej na francuski, przypomniał, iż część ludowej sztuki, twórczoś ci, nigdzie indziej nie znajdują cej podobieństwa. Bryllowe widowisku z takiej gleby i tradycji zrodzone nie mogą być złe, obojętne, dalekie. W tej starej formie i nastroju mieści się w końcu wszy stko, co człowiek człowiekowi chce dobrego powiedzieć i co również chce wykpić. W pasto rałce jest miejsce na zadumę, refleksję, gest serdeczny, ale także na ostrą satyrę społeczną, polityczną. Patrz — wieloletnia, kariera czopek"; Rodowody Polska znajduje się w niezwykle małym gronie krajów, któ rych społeczeństwa przesyciły ludową treścią całe bożenaro-dzeniozoe misterium. Na Zacho dzie, w krajach tzw. wysoko cywilizowanych — mówił Jerzy Lisowski, śpiewa się „Cichą noc'*'i to mormorando, zaś nasze pastorałki .kolędy to istne bogactwo. Aż samoistne, chcia łoby się powiedzieć. A dodać do tego świąteczne obyczaje tak niepowtarzalne, owe szopki, kolędników, uzmysłowić sobie iż w żadnym okresie naszej historii nikt nie próboioał pomniejszać ich znaczenia, bowiem stanowią integralną Wszystko to, v? mniejszym czy większym natężeniu, znalazło się właśnie w „Kolędnikach". Niby w rygorystycznym scenariuszu, a przecież improwizacji, mieszczącej z po wodzeniem betlejemskie adaptacje jak i echa śląskich powstań, choćby tylko zamarko wane popularnym' „Do bytomskich strzelcówNie pozba wionęj naturalnego sentymentalizmu jak i ciętości skrzącej się w monologu Diabła. A że literacka materia Brylla napot kała doskonałych partnerów w muzyce Andrzeja Zielińskie go, reżyserii Jana Skotnickiego i pozostałych twórców — toteż obustronna satysfakcja mogła być pełna. Nie schodzą z afiszów teatr al nych opracowania Leona Schil lera, jego „Kram z piosenkami" jest żelazną pozycją pra-uńe każdego, najbardziej szanu jącego się teatru. Oczywista jest kariera Agnieszki Osieckiej, której „Niech no tylko za kwitną jabłonie" przyjmowane są jednoznacznie entuzjastycznie.*No i jest Ernest Bryll. „Po górach, po chmurach", ,JNa szkle malowane" — to tylko dwie, ale jakże już głośne i popularne pozycje, za których widokiem tęsknią ludzie w ca lej Polsce. Mocny i rwący jest ten nurt naszej twórczości, któ ry wywiódł się z folkloru przed mieścia, wsi, z nastroju epok. ich charakterycznych cech, śro dowisk. Twórca, który dostrzega ich wartość, robi przysługę nie tylko swojemu nazwisku. Odpowiada też na zapotrzebowanie społeczeństwa, odnajdującego tu bliskie sobie, pamiętne treści. To nie tylko kronika fragmentu naszych dziejów, to tak że współczesność, bo tak niewiele się dezaktualizuje. Pozostaję więc w nastroju „Kolędnikówchociaż i wielu innym pozycjom należy się cie płe słowo. Np. programowi Olgi Lipińskiej „Cudów nie ma", „Spotkaniom w drodze" przedstawieniom ,J-jist z tamtego świata„Beethoven i dżin sy". Przeboleliśmy zimową sza rugę (zeiem) Str. I GŁOS nr 362 (6118) PROGRAM DZIAŁANIA ■—■HIlWiniiM III Wił II !■■■■—i Gospodarka mądrze zarządzana Wszyscyśmy przekonali się już o znaczeniu zarządzania sprawnego, mądrego. Dobre kierownictwo daje efekt nie tylko materialny, ale i psychiczny, tak ważny dla osiągnięcia naszych zamierzeń. To, co powiedziano i postanowiono na Zjeździe w kwestii zarządzania i planowania, odpowiada całkowicie doświadczeniu społecznemu i dążeniom zadokumentowanym w dyskusji poprzedzającej Zjazd. Istota sprawy sformułowana została w Uchwale VI Zjazdu: „Doskonalenie planowania i zarządzania powinno umocnić socjalistyczne stosunki produkcji oraz przyspieszyć postęp społeczny, ekonomiczny i naukowo-techniczny". Wymaga to z jednej strony zwiększenia skuteczności centralnego planowania i kierowania gospodarką narodową, z drugiej zaś — rozszerzenia samodzielności i inicjatywy zjednoczeń, kombinatów, wielkich zakładów, rad narodowych. Centralne organa państwa muszą mieć decydujący wpływ na dobór celów strategicznych i najważniejszych metod działania, sprawować kontrolę nad kształtowaniem cen, proporcjami w polityce płac, tworzeniem i wykorzystaniem zapasów. Cele i zadania w wielkiej skali określać się będzie w planie perspektywicznym, powiązanym z systemem prognoz. Rozwiązanie ważnych dla społeczeństwa problemów, jak dostatek mieszkań, żywności, powszechność motoryzacji, artykułów przemysłowych, budowa dróg, zawarte zostanie w programach wieloletnich, z reguły dziesięcioletnich. W takim też układzie zaprogramuje się rozwój niektórych działów gospodarki czy przemysłu, będących — z punktu widzenia celu zasadniczego, tj. warunków życia — tylko środkami wykonawczymi, jednakże środkami integrującymi wiele działów i branż. Takie programy mają powstać m. in. dla chemizacji gospodarki, dla rozwoju elektroniki, będącej przecież symptomem przemysłowej nowoczesności. Ostatnim i najważniejszym ogniwem planowania strategicznego staną się plany pięcioletnie, będące w rzeczywistości zestawem decyzji wykonawczych w stosunku do ogólnych celów społecznych formułowanych przez partię, przygotowywanych do realizacji przez rząd. W tak pojętym systemie planowania nie ma po prostu miejsca na drobiazgowe ingerencje, na sterowarie każdym posunięciem przedsiębiorstw czy większych jednostek gospodarczych za pośrednictwem dziesiątków wskaźników i dyrektyw. Szkic systemu planowania strategicznego uchwalony przez Zjazd jest przejrzysty i czytelny. Odpowiednie miejsce zajmą w nim instrumenty ekonomiczno-finansowego oddział -wania w sferze inwestycji, zatrudnienia i w wielu innych oraz właściwie pojęty rozrachunek gospodarczy. Mają to być narzędzia tak dobrane, by prowadziły do svtn*";,\ w której to, co dobre dla społeczeństwa, powinno też być najkorzystniejsze dla załogi. Wyzwoli to inicjatywę za.ug przedsiębiorstw, pozwoli osiągnąć maksymalną zgodność interesów, co oznacza zagospodarowanie ogromnych rezerw w wykorzystaniu majątku trwałego, zasobów materiałowych i innych składników produkcji. ^ Taki system finansowy trzeba dopiero przygotować, kierując się ustalonymi przez Zjazd dyrektywami: przedsiębiorstwo należy rozliczać według wyniku finansowego, przyrównywanego do norm ustalanych na czas dłuższy, na wiele lat. Ir/i lepszy wynik finansowy, tym więcej powinno zyskać przedsiębiorstwo na płacę, na rozwój. Prowadzone są już — w Ministerstwie Finansów — prace nad szczegółami tej koncepcji. Jeśli idzie o inwestycje, wzrośnie samodzielność przedsiębiorstw w prowadzeniu inwestycji własnych, zwłaszcza o charakterze modernizacyjnym. Przygotowuje sic uproszczenie zasad funkcjonowania kredytu. Zaprojektowano zmiany w systemie finansowania jednostek badawczych. W toku są inne prace. Pewne elementy samodzielności przedsiębiorstw i rad narodowych wynikające z podjętych na Zjeździe decyzji, wprowadzone zostaną w życie począwszy od przyszłego roku. W roku 1972 nie będą już obowiązywać limity zatrudnienia w zasadzie w całej sferze produkcji materialnej i w usługach oraz w znacznym stopniu — w sferze działalności poza produkcją materialną (nauka, oświata i wychowanie, w tym szkolnictwo wyższe). Limit osobowego funduszu plac nie będzie obowiązywał w wielu jednostkach gospodarczych (w usługach, przedsiębiorstwach i zakładach doświadczalnych, w większości działów przedsiębiorstwa „Poczta, Telegraf, Telefon", w zarządach portów morskich, w Związku Spółdzielni Inwalidów itp.) oraz w tych zakładach, które z mocy przepisów o prowadzeniu eksperymentów w niektórych gałęziach dysponują swobodą w wykorzystaniu funduszu płac. Wszyscy wiemy z przeszłości, jak dobre nawet koncepcje prowadziły do szkodliwych skutków z powodu zbyt pochopnego lub zbyt ostrożnego wprowadzania w życie. Zjazd postanowił, by zmian dokonywać stopniowo i kompleksowo zarazem, sprawdzając założenie w wybranych działach i przedsiębiorstwach, konfrontując teorię z wynikami. Zmiany w systemie planowania i zarządzania muszą iść w takim kierunku — określono to jednoznacznie — aby kojarzyć samodzielność z odpowiedzialnością, by wyzwolić ogromne możliwości rozwoju wynikające z ludzkiej inicjatywy, pomysłowości, zapału. W takim też kierunku poprowadzi dalej prace, na zlecenie Zjazdu, komisja partyjno-rządowa. Ale przecież w wielu kwestiach nie godzi się czekać na sformułowanie wniosków i koncepcji, gdyż działanie porządkujące jest nakazem wynikającym wprost z partyjnej czy pracowniczej sumienności. Na dziś pierwszym warunkiem mądrego zarządzania jest usunięcie tych wszystkich, licznych jeszcze, niestety, usterek, jakie powodują niedowład organizacyjny, marnotrawstwo majątku, surowców lub pracy. (AR) 6 DY wchodziłam do pałacyku wczesnym rankiem pomyślałam, jak pięknie w Strzekęcinie musi być wios ną, czy latem, gdy zazielenia się i rozkwitną rzadkie okazy drzew i krzewów. Cisza zapew ne sprzyja nauce. Trafiłam akurat na śniadanie. W wazach zupa mleczna, w koszykach czerstwy chleb (podobno zdrowszy), kostka masł,a, dwa plastry żółtego se ra. Zupy i chleba pod dostatkiem. Pos'łek spożywali uczniowie. których o godz. 7.20 autobus zabiera do Koszalina na lekcje. Mimo szczerych cłr^ ci nie mogłam znaleźć żadnego śpiocha, który musiałby je chać do Koszalina bez śniadania. O takich właśnie nierzadkich przypadkach informowali nas stroskani rodzice. Zajrzałam też do kuchni. Śniadanie przygotowywała tylko młoda kobieta — pomoc kuchenna. Akurat zepsuła się maszynka do krojenia chleba, a i szefo- g pnłacyku OM wa, która powinna być od godz. 5, nie przyszła do pracy. Podobno nie pierwszy raz. Dziewczyna musiała się bardzo spieszyć, aby przygotować posiłek dla 166 uczniów. Pomagał jej wzmocniony „sztab" dyżurnych. Z czystością w kuchni też nie najlepiej. Sterty śmieci za piecem, w zmywalni resztki z poprzedniego dnia, brudne naczynia, kuchar ka w bardzo brudnym fartuchu. Kierownik i wychowawcy nie ,są zdziwieni moim przybyciem. Przyzwyczaili się do kontroli, lustracji, odwiedzin różnych czynników. Ryło ich już od 1 września bez mała 30. W zeszycie lustracji mnóstwo zaleceń, uwag. Niektóre wykraczają poza możliwości kie- :-f-r- Port gdyński przygotowuje s!ę do przeładunków kontenerowych. Trwa tu budowa bazy składowej pojemników. Będzie to plac o twardej nawierzchni, na którym jednorazowo można pomieścić 600 dużych kontenerów Załadunki statków odbywać się będą przy nabrzeżu polskim, za pomocą wielkiego żurawia. Do rozładunku wagonów kolejowych i piętrzenia pojemników na placu — posłuży podnośnik „Lancer". Powstające obecnie stanowisko kontenerowe w Gdyni nie zdoła w pełni zaspokoić zapotrzebowania na tego rodzaju przeładunki w najbliższej pięciolatcę. Roczne jego możliwości obliczane sa na kilkaset ton. Tymczasem na koniec 5-latki zamierzamy przekroczyć 1 min ton przeładunku drobnicy w kontenerach. Będzie to możliwe jeżeli wszystkie trzy nasze porty zostaną przystosowane do manpulacji tą metodą. Na zdjęciu: fragment budowy bazy kontenerowej w porcie gdyńskim. E>o eksploatacji oddana ona zostanie w lipcu 1972 r. CAF — Uklejewski LICZYMY NA SKUTKI W handlu — próby usprawnień W resorcie handlu trwają pracę nad zmianą skomplikowanego systemu organizacji obrotu towarowego. Chodzi o stworzenie takich powiązań i zależności, które skrócą drogę przebiegu towarów od producentów do klientów. Projektuje się likwidację niektórych ogniw pośrednich, zmniejszenie personelu administracyjnego i zwiększenie liczby sprzedawców. 1EDNĄ z obiecujących metod jest tworzenie du żych przedsiębiorstw łączących hurt i detal, które dotychczas stanowią dwie osobne instytucje. Próby takich zmian przeprowadzono w handlu artykułami przemysłowymi w województwie wrocławskim i opolskim. Dobre wyniki ekspe rymentu (wzrost obrotów, lepsze zaopatrzenie sklepów, zmniejszenie o 4 proc. zatrud ZA 15 MLD ZŁ Meble dla naszych - wygodniefsze S domów lepsze Na 15 miliardów złotych szacuje się wartość przyszłorocznych dostaw mebli. Będzie to o 2 mld zł więcej n ż w roku bieżącym i ok. 4 mld ii więcej niż w roku ubiegłym. Ten wzrost dostaw pozwaia handlowcem na bardziej swobodne postępowan:e, na podwyższenie wymagań co do jakości sprzętów i ich wygody. W ostatnich miesiącach br. przeprowadzono wspólnie z producentami weryfikację szeregu wzorów mebli (przede wszystkim krzeseł i foteli), w efekcie której niemal połowa z nich zostanie usunięta z produkcji, pśtlsze oceny wzorów przewidziane są na pierwszy kwartał toku przyszłego. O estetyce sprzętów decydują także tkaniny obiciowe, na które od dawna już klienci słusznie narzekają. Nadzieję na poprawę i w tej dziedzinie rokuje fakt, iz po listopadowym przeglądzie tka- nin obiciowych, szereg z nich zostało wycofanych z produkcji, a na ich miejsce przemysł lekki obiecuje nowe materiały w ciekawszych wzorach i kolorach. Już w tym roku, a szczególnie w ostatnim kwartale, można było zaobserwować lepsze zaopatrzenie sklepów w meble importowan?. W roku przyszłym otrzymamy także sprzęty z Jugosławii, Węgier oraz — po raz p'erwszy meble z Egiptu. Te ostatnie stnną się konkurenta dla „Desy" i m«bV: z Hertrykcwa, poniewat w dużej m:erze będą to podrabiane antyki — pięknie wykończane, niejednokrotnie ręcznie ozdabiane a p"zy tym o cenach stosunkowo niższych. Meble egipskie znakomicie nadają się do uzupełnienia, a równocześnie zindywidualizowania naszych — dość stereotypowo umeblowanych dotychczas — mieszkań. (AR) nienia w administracji) spowo dowały, że wypróbowane tam zasady mają szanse powszechnego zastosowania. Dotąd w 12 województwach dokonano integracji hurtu i detalu w bran ży obuwniczej oraz galanterii skórzanej, w 5 w branży tekstylno - odzieżowej: w sześciu województwach scalono hurt i detal branży artykułów papierniczych i sportowych, a tak że artykułów gospodarstwa do mowe^o. MHW zapowiada w najbliższym czasie wprowadzę nie nowego systemu w całym krniu. Równocześnie z łączeniem w jedno przedsiębiorstwo placówek hurtowych i detalicznych organizuje się wsnólne zaplecze obsługujące nowe przedsię hiorstwa: zakłady in"rentary-7Pcii, odbioru jakościowego, s+ncje maszyn licza^vch. usług remontowo - budowlanych itr) ^^nócZ'tVn^vpne w ten ^nosób nnvnp,7^7(iniji tT^pt/ine się croip r^-rjs-r } v>vć rooże r7«(i7vi"i!p'o p^pra- TT.p vtT b*>n^u. orzy- r»->trr»*q o"o do rs-ipop ętnrątn zaona-ay/ocro. a tym samvm wodują poprawę warur^-Aw codziennych zakupów. (AR) równika i personelu. Powtarza ją się więc, tylko po co? Nikt jednakże nie pomógł skutecznie dyrekcji Technikum Budowlanego w wyegzekwowaniu od KPIB terminowego i solid nego wykonania remontu centralnego ogrzewania. Pierwszy termin upłynął 20 września. Wykonawcy odeszli 15 października. Efekty? W trzech pokojach mieszkalnych, w o-gromnej świetlicy, stołówce i hallu grzeją tylko niektóre kaloryfery. Zimno jest prawie jak na dworze. Uczniowie siedzą nad lekcjami w paltach. W niektórych pomieszczeniach wykonawcy pozostawili porozkuwane ściany. Kto ma je doprowadzić do po rządku? KPIB uważa, że właś ciciel , budynku, to znaczy „Jelcz", bo z jego winy nastąpił remont. Z tego wynika, że dziury znikną dopiero przed wakacjami, kiedy do pałacyku zjadą koloniści z „Jelcza". Trzeba naprawić awaryjny silnik, zaizolować rury na wie ży, bo mogą w czasie mrozu popękać. Połowa łazienek jest nieczynna, gdyż brak odpowiedniej izolacji w podłodze powoduje przecieki. Przypomnijmy jeszcze, że „Jelcz" po długich targach wy dzierżawił obiekt, w którym grzejniki były popękane, kotłownia nieczynna, kuchnia również. Drzwi do ubikacji by ły pozabijane, urządzenia w łazienkach zdemolowane. Jak w takich warunkach czynna była kolonia, trudno sobie w ogóle wyobrazić. W dodatku umowę o przekazanie budynku sporządzono dopiero po u-silnych naleganiach dyrekcji szkoły i kierownika internatu 5 września. W tym bałaganie kierownictwo internatu objął młody nauczyciel, nie mający żadnego doświadczenia w administrowaniu. Obiecywano, że przez dwa tygodnie pomoże mu w przezwyciężeniu kłopotów osoba doświadczona, że otrzyma samochód dostawczy, a trasa linii MKS nr 9 zostanie przedłużona do Strzekęci-na. Ani jedna z tych obietnic nie została spełniona.Tylko dy rekcja szkoły okazała wydatną pomoc. Pracownicy warsztatów szkolnych szybko doprowadzili do stanu używalności niezbędne urządzenia. Dużo pomogli sami uczniowie. Wszystkiego jednak zrobić i zreperować nie potrafili. A po za tym oni muszą się przede wszystkim uczyć. Kierownik, mimo szczerych chęci do pracy, zgubił się w tym wszystkim. Do tej pory np. nie może zrozumieć, dlaczego zapłacił 100 zł (po 100 zł zapłacili i ku charz i magazynier) za zepsute kurze szyjki przeznaczone na zupę. Może to zabawny przykład, ale znamienny. Niewątpliwie zawinił magazynier i kucharz, ale kierownik interna tu jest odpowiedzialny za wszystko, dosłownie wszystko. Nie tylko za sprawy wychowawcze w internacie, które trzeba przyznać, oceniane są przez dyrekcję i nauczycieli ze szkoły bardzo dobrze. Wynika z tego. że młodzi wychowawcy zdali egzamin i pod tym względem moż na całkowicie na nich liczyć. Nie sposób przy tej okazji pominąć jeszcze jednej, żenującej sprawy. W pokojach, któ re obejrzałam, było bardzo brudno. To był brud i bałagan co najmniej sprzed miesiąca. Czyja wina? Na pewno kierów nika i wychowawców. Ale czy tylko? Młodzież domaga się, i słusznie, przedłużenia linii au tobusowej nr 9. rozrywek, u-rozmaiconego wyżywienia. Ro dzice troszczą się i martwią o swoje dzieci. Nie nauczyli swti ich pociech porządku, zamiło-i wania do czystości i higieny* A chłopakom jest, widać, wszytko jedno. Bałaganią i brudzą, ale nie sprząta ją,Mara na myśli tylko pokoje mieszkalne, bo do utrzymania czystości w innych pomieszczeniach są sprzątaczki. Kto wpadł na pomysł, aby internat usytuować w pałacyku w Strzekęcinie nie jest waż ne. Poza zaletami o jakich wspomniałam na początku, spełniono i ten warunek, że obiekt wykorzystywany dotąd tylko dwa miesiące, jest czyn ny cały rok. Tylko jakim kosz tem? Za jeden kurs bagażówki używanej z konieczności, bo nie ma przecież wozu dostawczego, płaci sie średnio 700 :ił. Dowożenie młodzieży na lekcje i odwożenie autobusami MKS kosztuje miesięcznie 41 tys. zł. Strzekęcin jest oddało ny o 11 km. Trudno nakłonić kogoś do pracy w internacie, gdyż odstraszają dojazdy. Mło dzież nie korzysta z zajęć pozalekcyjnych i fakultatywnych dla klas piątych, nie cho dzi do kina, bo nie ma czym dojechać. Uczniowie mają dużo czasu na naukę — powie ktoś. Tak, „tylko nie samą nauką człowiek żyje" — powiedziała młodzież. Trudno jej odmówić racji. Ale skoro już internat tam urządzono (u-mowę z „Jelczem"' zawarto na 5 lat) trzeba zrobić wszystko, aby uczniom mieszkało się w nim jak najlepiej. Kuratorium pomaga dyrekcji szkoły w kwestiach finansowych i w rozwiązywaniu kłopotów kadrowych. Od grudnia zaangażowano nowego kierownika, trzeciego z kolei kucharza z lepszymi niż poprzedni kwalifikacjami, intendenta, nową magazynierkę ( też trzecią). O księgowej i sprzątaczkach już nie wspomnę. Jest więc nadzie ja, że kucharz będzie przyrządzał więcej urozmaiconych zup, bo gotowano tylko barszcz grochówkę, cytrynową i ogórkową. Od stycznia przy pomo cy kuratorium internat ma o-trzymać samochód dostawczy. Pozostałych spraw, a wiec prze dłużenia trasy linii nr 9, zapewnienia opieki lekarskiej, mimo usilnych starań nie może załatwić ani dyrekcja, ani kuratorium. A w ogóle na dobrą sprawę to w budynku prę dzej czy później, jeśli ma być w nim nadal internat, potrzeb ny jest remont kapitalny. Na razie na bieżącą konserwację i odświeżenie można wykorzystać długie ferie zimowe. (jawro) Nowy dworzec w Olsztynie * OLSZTYN (PAP) Już wkrótce nastąpi przekazanie do użytku nowego dworca w Olsztynie — wspólnego obiektu PKP i PKS. Obecnie trwają ostatnie prace wykończeniowe i kosmetyczne oraz przystąpiono do wyposażania wnęt.rz. Nowy dworzec charakteryzuje się ciekawym rozwiązaniem archi tekton'czno-przestrzennym. zapew niajacym maksymalna funkcjonalność w obsługiwaniu podróżnych. Posiadać bedz'e wspólna dla pasażerów PKP i PKS poczekalnię oraz inne placówki usługowe, m .in. bar szybkiej obsługi, kawiarni, świetlice dla młodzieży, kwiaciarnię, plócówkę pocztową, itp. Dzięki wybudowaniu tego obiek tu rozwiazane zostaną dotychczasowe duże trudności 01sztvna z zapewnieniem sprawnej obsługi pasażerów, zwłaszcza w okresie letniego sezonu turystycznego. Do końca roku 500 bizonów Fabryka Maszyn Żniwnych w Płocku wyprodukuje do końca roka 500 kombajnów zbożjwych bizon. Pierwsza próbna seria — 140 S7i. — jaka wzięła udział w tegorocznych żniwach, wykazała zalety nowego sprzętu. Wysoką jakość kombajnów potwierdziły tei próby przeprowadzone przez naukowców czechosłowackich i węgierskich. Plany płockiej FMŻ przewidują wyprodukowanie d-? roku 1975 kilkunastu tysięcy nowych kombajnów w wersji zwykł°j i ,,sur>erMf o zwiększonej wydajności. Większość wyprodukowanych maszyn — około 10 tys. sztuk — przeznaczona jest na potrzeby naszego rolni" ctwa. POPRAWA wyoosażenia rolnictwa, przejście na nowy wysoko wydajny sprzęt wy magać będzie zmiany dotychczasowych spęsobów prgani* 2acji pracy maszyn. Kombajn pra cuje W ciągu roku około 25 dni, kosztuje ża§ prawie pół miliona złotych. Powinien więc być technicznie niezawodny i maksymalnie wykorzystany w okresie żniw. Każda godzina postoju kosztuje bowiem tysiące złotych. Wiele więc będzie zależeć od organizacji pracy, sprawnego serwisu i zao patrzenia w części zamienne. Już w przyszłym roku na naszych polach pracować będzie oko ło 10W bizonów. Fabryka nie będzie w stanie zapewnić im własnej obsługi. Musi więc powstać wyspecjalizowana służba do obsługi tych skomplikowanych maszyn żniwnych. (AR) GŁOS nr 362 (6118) Str 5 Węgierskie urządzenia górnicze na eksport Fabryka w Varpalota (zachodnie Węgry) produkuje urządzenia hydrauliczne dla kopalń węgla. Są to osłony chodnikowe o dużej sile udźwigu. 200 takich osłon wysłanych zostanie do NRF. Na zdjęciu: montaż potężnego urządzenia zabezpieczającego dla kopalni, CAF — MTI Zdaniem ekonomistów i działaczy Upf§! gospodarować środkoml sccfalnymi Wielu ekonomistów i działaczy społecznych zwraca uwaęrę na niepokojący stan naszej gospodarki funduszami przeznaczanymi na cele socjalne. Nie chodzi tu nawet o błędne deey zje czy lekkomyślne wydatki ze społecznej kiesy, ale o ogólne wady samego systemu finansowania celów socjalnych. CYSTEM ten nie stwarza . warunków dla bardziej ^ dynamicznego rozwoju usług socjalnych w zakładach pracy, przyczynia się do pc-wstawania wielu nieprawidłowości w gospodarowaniu środkami a także pogłębia dysproporcje istniejące w różnych branżach i zakładach. Nie zezwala c«n na tworzeń:e funduszu socjalnego w wielu zakładach pracy i to na o-gół takich, które zatrudniają wysoki pro- 5NFO»MU3EMV raoz im r ODPOWIADAMY RENTY ROLNIKA NIE ZAWIESZA SIĘ St. N. Połczyn. Zatrudniam w pełnym wymiarze godzin za wynagrodzeniem miesięcznym 1.300 — 1.900 zł. osobę, która za przekazaną nieruchomość rolną na włas ność Państwa o*rzym?J.a ren tę w kworls 1.600 zł. Renta jest podzielona po połowie na pracownika i żonę. Czy kwota osiąganych przez niego zarobków nie spowoduje zawieszenia renty? Nie. Zatrudniony przez Pa- j na pracownik — rencista o-trzymuje najprawdopodobniej zaopatrzenie emerytalne na podstawie przepisów ustawy z dnia 24 I 1968 r. (Dz. U. nr 3 ! poz 15). Ponieważ art. 5 pkt 4 1 tej ustawy postanawia, że w | razie uzyskiwania przez rolni j ka — rencistę zarobków z j tytułu zatrudnienia lub docho j dów z innych źródeł — prawo • clo renty nie ulega zawiesze- ( niu, osiagane przez pracowni-ka zarobki lub dochody (bez względu na wysokość) nie sta- j nowią przeszkody w wypłaca-. niu pełnych świadczeń rento- j wych. L — B) cent kobiet i gdzie zarobki są stosunkowo niskie. Dotyczy to takich działów, jak oświata.^ kultura i ochrona zdrowia — łącznie 1,2 min zatrudnionych. Obowiązująca zasada znacznego uzależniania finansowania akcji socjalnej od funduszu za kładowego eliminuje liczne zakłady, które z funduszu zakła dowego nie korzystają. Około 60 proc środków na fundusz zakładowy koncentruje się w 4 podstawowych resortach prze-mysłowvch, które zatrudniała tylko 40 proc ogółu pracujących. Racjonalność wykorzystywa nia istniejących środków także budzi poważne zastrzeżenia. Fundusze na cele socjalne uzależnione są od tego, czy przed siębiorstwo posiada własne u-rządzenia socjalne. Powoduje to nieuzasadnioną chęć podejmowania własnych inwestycji socjalnych za wszelką cenę — chociaż koszt usług w małym zakładowym ośrodku wczasowym z reguły jest o kilkadziesiąt procent wyższy niż w o-środku zbudowanym i eksDlo-atowanym przez wyspecjalizowane przedsiębiorstwo. Podobne przykłady marnotrawstwa — płynącego zresztą z najlepszych intencji przyjścia z pomocą załodze — można by mnożyć. Wydaje się że nadesz ła pora, aby na sprawy społecznej celowości i ekonomiki działalności socjalnej spojrzeć generalnie od nowa. Rozproszę nie środków, niesłuszny i niesprawiedliwy podział, brak specjalizacji i kompetencji w tej tak ważnej dziedzinie jest niepokojący. Problem ten jest szczególnie ważny, gdyż potrze by społeczeństwa w zakresie opieki społecznej, rekreacji i wypoczynku są z ro-ku na rok coraz większe, co jest naturalną konsekwencją nie tylko wzrostu stopy życiowej, ale także narastania procesów urbanizacji i uprzemysłowienia. (AR) ZAKŁAD ZAPLECZA POZAOPE^ACYJNEGO przy KOSZALIŃSKIM zjednoczeniu budownictwa w KOSZALINIE informuje, że z dniem 1 stjcznia 1972 r. ZMENIOM ZOSTAJE MMMl Ml: ZAKŁAD USŁUG SOCJALNYCH przy Koszalińskim Zjednoczeniu Budownictwa w KOSZALINIE Jednocześnie komunikuje się. że przeniesiona została siedziba Zakładu, z ul. Orlej na ul. PAWŁA FINDERA 71. K-4030 SIANOWSKIE ZAKŁADY PRZEMYŚLU ZAPAŁCZANEGO w SIANOWIE, ul. Bieruta 44 oferują do sprzedaży płyty „BIPAN" dwustronne i jednostronne obłogowane płytą pilśniową o wymiarach: 2400X1000X20—26 mm oraz wałki połuszczarskie liściaste i iglaste o wymiarach: długość — 60 cm, o przekroju od 8—10 cm i długości od 42—45 cm, o przekroju 8—9 cm. Dostawy nastąpią w br. i w roku 1972. ZAMÓWIENIA na ww płyty i wałki mogą składać odwrotnie wszystkie przedsiębiorstwa państwowe i spółdzielcze, bezpośrednio SZPZ w Sianowie, na zasadzie OWUS. BLIŻSZYCH INFORMACJI udziela DZIAŁ ZAOPATRZENIA i ZBYTU, tel. Koszalin 54-59, wewn. 18 K-4040-0 Nowy opryskiwacz dla ogródków i szklarni Wrocławskie Zakłady Metalowe „Poimet" rozpoczęły ostat nio produkcję bardzo nowoczes nego opryskiwacza plecakowego. Urządzenie nazwane „Sa-ńo-2" przeznaczone jest w zasadzie do opryskiwania preparatami ochrony roślin upraw w mniejszych ogródkach, szklarniach i inspektach. Można, po zastosowaniu przedłuża cza, wykorzystać aparat do o-pryskiwania drzew i krzewów owocowych czy ozdobnych w sadach i miejskich ogrodach. Opryskiwacz zbudowany z korozjoodpornych tworzyw sztucznych doskonale spełnia swe zadanie, jest trwały, lekki i niezawodny w użyciu. Po zastosowaniu odpowiednich koń- cówek, w które aparat jest bo gato wyposażony, można używać go także do dezynfekcji pomieszczeń gospodarczych i malowania ścian farbami kredowymi. Wszechstronność i szeroka przydatność czyni z opryskiwa cza urządzenie niezbędne w każ dym gospodarstwie rolnym. Jak wykazały próby, tym ręcz nie pompowanym i pracującym pod ciśnieniem 2—5 atm. urządzeniem można w ciągu godziny opryskiwać 0,2-hektą-rową plantację. Przy malowaniu ścian jest znacznie ekono-miczniejszy od pędzla kilkuna stokrotnie skracając czas pracy i oszczędzając wysiłek. WiT-AR) MIEJSKI ZARZĄD BUDYNKÓW MIESZKALNYCH w KOSZALINIE zawiadamia wszystkich Najemców że z dniem 1 stycznia 1972 r. należności czynszowe bsdq pobierane PRZEZ URZĘDY POCZTOWE I PKO yj systemem nie obciążającym Najemcy C# kosztami manipulacyjnymi. qi Książeczki opłat czynszowych tego typu dostarczą wszystkim Najemcom adeemy. d K-3920-0 SPÓŁDZIELNIA PRACY PRZEMYSŁU SPOŻYWCZEGO „M A R O N A"' W KOŁOBRZEGU, ul. Cyrankiewicza 2 ogłasza PRZETARG NIEOGRANICZONY na wykonanie i montaż dźwigu towarowego wewnątrz budynku Spółdzielni. Dokumentacja projektowo-kosztorysowa na ww roboty znajduje się do wglądu w biurze Spółdzielni. Do przetargu zapraszamy przedsiębiorstwa państwowe, sp Vdzielcze i prywatne z odpowiednimi uprawnieniami. Komisyjne otwarcie ofert nastąpi 15 I 1972 r. o godz. 9, w lokalu przedsiębiorstwa. Zastrzega się prawo wyboru oferenta lub unieważnienia przetargu bez podania przyczyn. K-4051 SPÓŁDZIELNIA PRACY RYBOŁÓWSTWA MORSKIEGO ,.Ł O S O S" w USTCE ogłasza PRZETARG na wykonanie na stępujących prac: instalacje skraplacza do chłodni, wykonanie stolarki do adaptowanego magazynu, instalację kotłowni wysokoprężnej i c. o. oraz instalacji c. o. w hali przetwórstwa wstępnego. Przetarg odbędzie się 10 stycznia 1972 r. o godz. 14, w biurze Spółdzielni. Oferty w zalakowanych kopertach, należy składać do 9 stycznia 1972 r. W przetargu mogą brać udział przedsiębiorstwa państwowe, spółdzielcze i prywatne. Zastrzega się prawo wyboru oferenta bez podania przyczyn. K-4029 MIEJSKIE PRZEDSIĘBIORSTWO REMONTOWO-BUDOWLANE w SŁUPSKU, ul. J. Tuwima 23. tel. 40-81 zatrudni od 1 stycznia 1972 r. RADCĘ PRAWNEGO na 1/2 etatu, INŻYNIERA lub TECHNIKA na stanowisku kierownika Działu Technicznego, KIEROWCĘ z I KAT. prawa jazdy, 10 MURARZY-TYNKARZY, 2 DEKARZY-BLACIIARZY, 2 INSTALATORÓW WODNOKANALIZACYJNYCH do pracy na terenie Charnowa, Ustki i Słupska. Wynagrodzenie wg Układu zbiorowego pracy w budownictwie. K-3934-0 SAMODZIELNY ODDZIAŁ WYKONAWSTWA INWESTYCYJNEGO przy WPPMs w KOSZALINIE, ul. Boczna 7, zatrudni natychmiast: ZBROJARZA, 5 MURARZY, OPERATORA do obsługi żurawia budowlanego typu ŻB-1 5B oraz KIEROWCĘ CIĄGNIKA. Warunki płacy i pracy do uzgodnienia na miejscu, w biurze Oddziału, w godz. od 7 do 15, tel. 77-81 wewn. 32. K-3966 WOJEWÓDZKIE PRZEDSIĘBIORSTWO PRZEMYSŁU ZBOŻOWO-MŁYNARSKIEGO „PZZ" w KOSZALINIE zatrudni natychmiast GŁÓWNEGO KSIĘGOWEGO z wykształceniem wyższym i praktyką. Warunki płacy i pracy do uzgodnienia na miejscu. Zgłoszenia przyjmuje Sekcja Kadr Wojewódzkiego Przedsiębiorstwa, I piętro, pokój nr 15, tel. 40-07. K-3968 -0 GMINNA SPÓŁDZIELNIA „SCh" w BIAŁYM BORZE zatrudni od 1 I 1972 r. TOKARZA, STOLARZA oraz od 1 iii 1972 r. SZEFA KUCHNI z uprawnieniami. Warunk: pracy wg Układu zbiorowego pracy. Oferty należy kierować pod ww adresem. Mieszkania nie zapewniamy. fC-3897-0 PRZEDSIĘBIORSTWO BUDOWNICTWA ROLNICZEGO w BYTOWIE, ul. PRZEMYSŁOWA 2 zatrudni od 3 stycznia 1972 r. 5 ELEKTRYKÓW z uprawnieniami do wykonywania robót instalacyjnych oraz 15 HYDRAULIKÓW ze znajomością wykonywania instalacji wod.-kan. i c. o. Reflektujemy wyłącznie na pracowników wykwalifikowanych. Praca w terenie. Wynagrodzenie wg Układu zbiorowego pracy w budownictwie, z możliwością otrzymania premii w akordzie do 40 proc Istnieje również możliwość korzystania z hotelu robotniczego i stołówki. Wszelkich dodatkowych informacji w zakresie podjęcia pracy udziela Dział Ekonomiczny Przedsiębiorstwa, K-3932-9 PRZEDSIĘBIORSTWO OBROTU ZWIERZĘTAMI HODOWLANI MI w i OSZALINiŁ ul. Grunwaldzka 20, tel. 28-81 i ODDZIAŁ REJONOWE w SŁUPSKU ul. Starzyńskiego 3, tel. 40-93 oraz ODUZiAt ftEJONOWi w SZCZECINKU z siedzibą w Bugnie, tel. 25-65 będą KUPOWAĆ w miesiącach styczeń, luty, marzec 1972 r. JAŁÓWKI CIELNE KONTRAKTOWANE i NIEKONTRAKTOWANE WAGA: od 460 kg wzwyż (w zależności od wieku), c.einość od 7 miesięcy CENA 8500—12.100 zł. WYMAGANE DOKUMKMY: dwukrotne badanie w kierunku gruźlicy ssaków i ptaków, choroby Banga świadectwo pokrycia i swiaaectwo miejsca pochodzenia, świadectwo pokryć jałówek i krów (poprawiane nie będa honorowane). Rolnicy sprzedający jałówki kontraktowane powinni dostarczyć oprócz umów pełną dokumentację dotycząca pochodzenia danej sztuki. Zwierzęta muszą być należyci.^ oczyszczone, nie przekarmione i doprowadzone na łańcuchach. Jałówki nodowlane z obustronnym pschodzeniei" nie będa kupowane na spędach, lecz tylko na aukcjach. Styczeń \ dzień godz. dzień i o a N Smołdzino 4 9 Słupsk 22 9 Wiekowo 5 9 ul. Grunwaldzka Malechowo 5 12 Bobolice 5 10 Biały Bór 6 9 Sianów 11 10 Miastko 6 12 Będzino 12 10 Tuchomie 7 9 Koszalin 12 10 Kołczygłowy 7 12 Gościno 13 10 Potęgowo 11 11 Koiobrzeg 13 10 Bytów 12 9 Świdwin 18 10 Sławno 12 9 Sławoborze 18 10 Sławno 27 9 Białogard 19 10. Ustka . 13 9 Tychowo 19 10 Objazda 13 9 Złocieniec 20 10 Darłowo 14 9 Połczyn-Zdr. 20 10 Darłowo 26 9 Ostrowice 20 10 Naćmierz 14 9 Drawsko 27 10 Czarna Dąbr. 18 9 Kalisz Pom. 27 10 Debrzno 18 10 Złotów 5 10 Człuchów 19 9 Krajenka 5 10 Rzeczenica 19 12 Wałcz 13 10 Potęgowo 20 9 Jastrowie 13 10 Barcino 21 9 Mirosławiec 11 10 Główczyce 25 9 Człopa 11 10 Damnica sł 25 12 Barwico 18 10 Dębnica Czaplinek 18 10 Kaszubska 28 9 Bugno w każdy wtorek Słupsk 8 9 tygodnia Luty dzień godz. dzień godz. Smołdzino 1 9 Słupsk 19 9 Wiekowo 2 9 Bobolice 2 10 Smołdzino 29 9 Sianów 3 10 Malechowo 2 12 Będzino 9 10 Biały Bór 3 9 Koszalin 9 10 Miastko 3 12 Gościno 10 10 Tuchomie 4 9 Kołobrzeg 10 10 Kołczygłowy 4 9 Świdwin 11 10 Potęgowo 8 9 Sławoborze 11 10 Bytów 9 9 Białogard 16 10 Sławno 12 9 Tychowo 16 10 Ustka 10 9 Złocieniec 17 10 Sławno 27 9 Ostrowice 22 10, Objazda 10 9 Połczyn-Zdr. 17 10 Darłowo U 9 Rydzewo 22 10 Darłowo 23 9 Drawsko 23 10 Naćmierz 11 9 Kalisz 23 10 Czarna Dąbr. 15 9 Złotów 2 10 Debrzno 15 10 Krajenka 2 10 Człuchów 16 9 Wałcz 3 10 Rzeczenica 16 12 Jastrowie 3 10 Potęgowo 17 9 Mirosławiec 8 10 Barcino 18 9 Człopa 8 10 Główczyce 22 9 Barwice 15 10 Damnica 22 12 Czaplinek 15 10 Dębnica Kasz. 25 9 Bugno w każdy wtorek Słupsk 5 9 tygodnia * Marzec Jzień godz. dzień godz. Wiekowo 1 9 Bobolice 1 10 Malechowo 1 12 Sianów 2 10 B ały Bór 2 9 Będzino 8 10 Miastko 2 12 Koszalin 8 10 Tuchomie 3 9 Gościno d 10 Kołczygłowy 3 12 Kołobrzeg 9 10 Potęgowo 7 9 Świdwin 14 10 Bytów 8 9 Sławoborze 14 10 Sławno 8 9 Białogard 15 10 Sławno 23 9 Tychowo 15 10 Ustka 9 9 Złocieniec 16 10 Objazda 9 9 Połczyn-Zdr. 16 10 Darłowo 10 9 Ostrowice 21 10 Darłowo 22 9 Rydzewo 21 10 Naćmierz 10 9 Drawsko 22 10 Czarna Dąbr. 14 9 Kalisz Pom. 22 10 Debrzno 14 10 Złotów 8 10 Człuchów 15 9 Krajenka 8 10 Rzeczenica 15 12 Wałcz 9 10 Potęgowo 16 9 Jastrowie 9 10 Barcino 17 9':. Mirosławiec 14 10 Główczyce 21 9 Człopa 14 10 Damnica 21 12 Barwice 21 10 Dębnica Kasz. 24 9 Czaplinek 21 10 Słupsk 4 9 Bugno w każdy wtorek Słupsk 18 9 tygodnia ul. Grunwaldzka K-4032 4 i K-4032 4 KEPICKIE ZAKŁADY PRZEMYSŁU SKÓRZANEGO GARBARNIA w DĘBNICY KASZUBSKIEJ zatrudni natychmiast pracownika na stanowisku GŁÓWNEGO ENERGETYKA z wykształceniem wyższym lub średnim i 5-letnią praktyką w zakresie spraw energetycznych. Wynagrodzenie wg Układu zbiorowego pracy obowiązującego w przemyśle lekkim. Zgłoszenia prosimy kierować pod adresem Zakładu, Dział Kadr. K-4008-0 ZAKŁADY SPRZĘTU INSTALACYJNEGO A-22 w SZCZT-CINKU, ul. 28 Lutego nr 34, zatrudnią natychmiast IN2Y-NIERA-MECHANIKA na stanowisku KIEROWNIKA DZIAŁU GOSPODAKK1 NARZĘDZIOWE M eszkanie zapewnione w Spółdzielni Mieszkaniowej. Warunki pracy i płacy wg Układu zbiorowego pracy dla przemysłu metalowego, do uzgodnienia w Dziale Spraw Osobowych Zakładów. Zgłoszenia pisemne prosimy kierować do 31 XII 1971 r, K-39987ą Str. 8 GŁOS nr 362 (6118) ZAKŁAD NAPRAWCZY MECHANIZACJI ROLNICTWA w SŁUPSKU, pL Dąbrowskiego 3 uprzejmie zawiadamia, że z dniem 15 grudnia 1971 r. zostały zmienione numery telefonów AKTUALNE NUMERY: 72-41, 72-42, 72-43, 72-44, 72-45. Informujemy również, że zakład posiada teleks nr 053314, K-3962-0 PRZEDSIĘBIORSTWO OBROTU ZWIERZĘTAMI HODOWLANYMI w KOSZALINIE zawiadamia, że od dnia 1 stycznia 1972 r, NA TEBENHL WOJEWÓDZTW! TRZY JEDNOSTKI ORGANIZACYJNE — POZH KOSZALIN, ul. Grunwaldzka 20, teł. 28-81 Konto: Bank Rolny Koszalin nr 6-409 w powiatach: Koszalin, Białogard, Kołobrzeg, Świdwin i Drawsko. — POZH ODDZIAŁ REJONOWY SŁUPSK, ul. Starzyńskiego 3, tel. 40-93. Konto: Bank Rolny Słupsk nr 6-498 w powiatach: — Słupsk, Sławno, Miastko, Bytów, Człuchów. — POZH ODDZIAŁ REJONOWY SZCZECINEK--BUGNO, tel. 25-65. Konto: Bank Rolny w Szczecinku nr 6-13 w powiatach: Szczecinek, Wałcz, Złotów. W sprawach handlowych — kontrahenci proszeni są o zwracanie sie bezpośrednio do właściwych terytorialnie jednostek. K-3983-0 GLOBULKI ZAPOBIEGAJĄ niepożądanej ciąży DO NABYCIA we wszystkich aptekach, drogeriach, kioskach „Ruch** Cena zł 7 r na receptę zł 2,10.- K-369/fi-O KOMUNALNE PRZEDSIĘBIORSTWO NAPRAWY AUTOBUSÓW w SŁUPSKU, uL Grunwaldzka 12 posiada do upłynnienia 707 nr płyt trzcinowych (2 m X 1,5 m) Informacji udziela i przyjmuje zamówienia DZIAŁ ZAOPATRZENIA tel. 20-35, wewn. 16, adres j.w. K-4020 KOMENDA WOJEWÓDZKA MO w KOSZALINIE podaje do wiadomości, że w sprawach związanych z wydawaniem zezwoleń na posiadanie BRONI MYŚLIWSKIEJ, SPORTOWEJ i WIATRÓWEK przyjmuje się Interesantów codziennie (z wyjątkiem świąt i niedziel) od godz. 8 do 14. K-404« 6-TYGODNIOWE psy pekińczyki — sprzedam. Słupsk, ul. 22 Lipca 3 m 1. Gp-6110 SYREN"Ę 104 — sprzedam. Koszalin, tel. S3-32. Gp-6Ł02 TANIO sprzedam gospodarstwo rolne, 2 ha. Lekowo, pow. Świdwin (budynki, stan dobry). Wiado mość: Manzke, Połczyn-Zdrój, Moniuszki 2. Gp-6103 PILNIE sprzedam akwaria z rybkami i wyposażeniem. Koszalin, Podgórna 30/76, po dzięwiętnastej. Gp-6105 DRAWSKIE Zakłady Ceramiki Budowlanej w Złocieńcu unieważniają zgubione zezwolenie na zakup kalki hektograficznej i kalki technicznej nr 1/69, % dnia 31 I 1969 r., wydane przez Prezydium Powiatowej Rady Narodowej — Wydział Spraw Wewnętrznych w Drawsku Pomorskim. K-4044 KOSZALIŃSKIE Przedsiębiorstwo Przemysłu Ziemniaczanego w Słupsku — Zakład w Drawsku Pomorskim zgłasza zgubienie zaświadczenia rejestracyjnego na powielacz spirytusowy nr Pz/13/2 /65 z dnia 5 marca 1965 r. oraz zaświadczenia rejestracyjnego i zezwolenia na zakup papieru światłoczułego na kopiarkę Ez-131/1964 roku z dnia 28 marca 1964 r., wydanych przez Prezydium Powiatowej Rady Narodowej w Drawsku Pomorskim. K-4034 WOJEWÓDZKA Spółdzielnia Tran sportu Wiejskiego — Oddział wałcz unieważnia pieczątkę o ,treści: Konwojent WSTW nr 21, Óddział Wałcz. Jednocześnie ostrzega się wszystkie geesy i sklepy w powiecie Wałcz o niehonorowaniu w w pieczątki. K-4043 RADA Zakładowa Stoczni „Ustka"' zgłasza zgubienie legitymacji związkowej Stanisława Pelczara, wydanej przez Związek Zawodowy Metalowców w Gdańsku. Gp-6106 WSN w Słupsku zgłasza zgubienie legitymacji studenckiej nr 181/P/69 na nazwisko Krzysztof Starosielec. Gp-6107 DYREKCJA Północnych Zakładów Obuwia w Słupsku zgłasza zgubienie przepustki stałej nr 1744, na nazwisko Regina Gołaś. Gp-6112 Państwowy Ośrodek Maszynowy w Kolbudach POSIADA LUZY na rok 1972 w zakresie remontów kapitalnych i średnich ciągników gąsienicowych typu 5-100, T-100. ZLECENIODAWCÓW obejmujemy całoroczną obsługą w zakresie wymiany zespołów do ciągników będących w normalnej eksploatacji. Wynajmujemy transport do przewozu ciągników. PROSIMY kontaktować się z Działem Zbytu, telefon Kolbudy 331-333, K-4014 PAŃSTWOWY OŚRODEK MASZYNOWY | w KARLINIE, pow. Białogard, ^ podaje do wiadomości, że z dniem 1 stycznia 1972 r. organizuje GOSPODARSTWA TRANSPORTU SAMOCHODOWEGO WYPOSAŻONE W SPRZĘT SPECJALISTYCZNY, PRZEZNACZONE DO ŚWIADCZENIA USŁUG TRANSPORTOWO-SPEDYCYINYCH DLA PRZEDSIĘBIORSTW ROLNYCH, ROLNIKÓW INDYWIDUALNYCH I INNYCH USŁUGOBIORCÓW Z POWIATÓW BIAŁOGARD I KOŁOBRZEG ORAZ Z MIEJSCOWOŚCI PRZYLEGŁYCH POWIATÓW SĄSIEDNICH, TJ. KOSZALINA I ŚWIDWINA. Usługi będą świadczone na podstawie v umów i zleceń zgodnie z obowiązującą $ trmrfff Trcrnsnortu Samoshodoweao a taryfą Transportu Samochodowego i Spedycji. K-3887-4 i DYREKCJA Zasadniczej Szkoły Skórzanej dla Pracujących PZO w Słupsku zgłasza zgubienje legitymacji szkolnych, na nazwisko Gertruda Maciejewica, Danuta Piszko. Gp-6108 DYREKCJA Północnych Zakładów Obuwia w Słupsku zgłasza zgubienie przepustki stałej nr 3432, na nazwisko Z^ofia Własowiec. Gp-Mll i POMOC ck» dziecka trzyletniego potrzebna. Koszalin, Podgórna 30 m 76, po dziewiętnastej. Gp-61C4 SŁUPSK, M-2, spółdzielcze, zamie-! nic na M-3 lub M-4 w Miastku. i Wiadomość: Słupsk, tel. 56-50. Gp-«113 __ 3 ..........* . • « O AUTOMOBILKLUB KOSZALIŃSKI uprzejmie zawiadamia, że t dniem 15 XII br. STA C J A OBSŁUGI SAMOCHODÓW przeniesiona została do nowych pomieszczeń w KOSZALINIE, uL F. Dzierżyńskiego 19/21 K-4045 Niezbędny w gospodarstwie domowym proszek do prania 99 Folleim 66 KŁOSIŃSKA Anna, ram. Białogard, zgubiła zaświadczenie do biletu miesięcznego PKS nr 093738. Gp-6115 ZAKŁADY JAJ CZ ARSKO-DROBIARSKIE w SŁAWNIE zawiadamiają, że z dniem 1 I 1972 r. nastąpi połączenie przedsiębiorstw pod nazwą: 1) Zakłady Jajczarsko-Drobiarskie w Sławnie 2) Wojewódzkie Przedsiębiorstwo Hodowli i Wylęgu Drobiu w Koszalinie. Połącznne przedsiębiorstwa będą działać pod nazwą: KOSZALIŃSKIE ZAKŁADY DROBIARSKIE z siedzibą w Sławnie Konto bankowe: Oddział NBP w Sławnie ar 610-6-74. $ K-4036-0 $ Coraz bogatszy asortyment tkanin i odzieży ź włókien sztucznych i syntetycznych stworzył konieczność przygotowania odpowiednich preparatów do prama tych wyrobów. Przemysł chemii gospodarczej chcąc zaspokoić potrzeby społeczeństwa w tym zakresie dostarcza corocznie na rynek nowe preparaty coraz doskonalsze, wydajniejsze i bardziej przystosowane do prania nowoczesnej odzieży. Raciborskie Zakłady Chemii Gospodarczej przygotowały detergentowy proszek do prania „POLLENA**. Właśnie dzięki zastosowaniu nowoczesnych urządzeń i technologii produkcji osiągnięto unikalne walory proszku. Gotowy produkt ma postać drobniutkich kuleczek, wewnątrz pustych, dzięki czemu zwiększa się powierzchnia styku z wodą a to właśnie gwarantuje idealną rozpuszczalność zarówno w ciepłej jak i zimnej wodzie. Proszek „POLLENA** Jest więc bardzo dogodny w użyciu a poza tym ma przyjemny choć intensywny zapach. Proszek jest bardzo wydajny w czasie prania, tworzy obfitą pianę a kąpiel piorąca ma barwę mleczną. Proszek „POLLENA" jest szczególnie polecany do prania tkanin z włókien syntetycznych i sztucznych. Poza tym preparat ten stosujemy do prania bielizny lnianej i bawełnianej. Rozpoczynając pranie, należy przede wszystkim posegregować bieliznę według rodzaju włókna, barwy i stanu zabrudzenia. Czynność ta ma duże znaczenie praktyczne, ponieważ w zależności od rodzaju włókna i barwy dozujemy proszek. Proszek do prania „POLLENA**, tak jak wszystkie preparaty chemiczne znajdujące się w sprzedaży był poddany specjalnym badaniom użytkowym. Na podstawie wyników tych badań określono jakie ilości proszku należy stosować do prania poszczególnych rodzajów tkanin. Tylko u-trzymanie podanych na opakowaniu proporcji, zagwarantuje pełny efekt prania. Trzeba dodać, ii proszek «POLLENA" stosujemy zarówno do prania ręcznego jak i do prania w pral-S[ bach mechanicznych. K-395/B-0 &*§* Tatiwliw.ator> Sporcoivi| Zestaw par na dzień 1 I 1972 PROGNOZA WYNIKÓW X X 2 1. Arfnal — Evertoił S 1 1 z. C'oventry — Sout.hampton 4 5 1 3. Crystal Pałace — Tottenham 2 4 4 i Perby — Chelsea 3 4 3 5. Huddersfielł? — Stoke 3 a i 6. Ipswicb — West Bromwich « 2 z 7. Liverpool —• Leeds Z 7 1 8. Manchester City Nottingham ''7 Z 1 9. Sheffield Utd — Leicester 8 1 l 10, West Hara — Manchester Utd Z 6 2 11, Wolverhampton — Newcastle 1 Z 1 12, Blackpool — Watford 1 2 1 13. Bristol City — Birmingham 5 3 Z na dzień 1 I 1972 Poz. 1—11 spotkania o mistrzostwo I ligi angielskiej Poz. 12—13 spotkania o mistrzostwo II ligi angielskiej Poz. 1—11 spotkania o mistrzostwo I ligi angielskiej Poz. 12—13 spotkania o mistrzostwo II ligi angielskiej K-4024 ZAKŁADY USŁUG0W0-WYTWÓRCZE PRZEMYSŁU TERENOWEGO W SŁUPSKU informują, że wykonują USŁUGI dla ludność! oraz USŁUGI dla przedsiębiorstw i instytucji które zgodnie z Zarządzeniem ministra finansów z dnia 22 XI 1969 r. jnogą być zaliczone do usług dla ludności w następującym zakresie: - stolarka budowlana (okna, drzwi, podłogi, skrzynie itp.) - roboty ślusarsko-kowalskie (ogrodzenia, bramy, konstrukcje stalowe) - przewijanie silników elektrycznych - naprawa pojazdów jednośladowych - usługi poligraficzne i introligatorskie - usługi galwaniczne Zainteresowanych prosimy o podanie potrzeb na rok 1972 i złożenie zamówień, które zamierzacie w naszych Zakładach zrealizować. K-3985-0 Przyjmujemy w ramach posiadanych luzów produkcyjnych na rok 1972 ZAMÓWIENIA na: PRASOWANE WYROBY GUMOWE SPÓŁDZIELNIA PRACY WYROBÓW CHEMICZNYCH i GUMOWYCH „IZOPREN" WROCŁAW, uL Borowska 128, tel. 743-50, 723-20. K-434/B UWAGA ROLNICY! UWAGA HODOWCY DROBIU! WOJEWÓDZKIE PRZEDSIĘBIORSTWO HODOWLI i WYLĘGU DROBIU w KOSZALINIE Informuje, że 0D 27 STYCZNIA 1972 R. ROZPOCZYNA SEZON WYLĘGOWY PISKLĄT KURZYCH I KACZYCH PISKLĘTA można zamawiać każdego dnia, od godz. 8 do 15 Uiszczając przedpłatę 2 zł za sztukę, w następujących ZAKŁADACH WYLĘGU DROBIU: — BYTÓW, ul. Drzymały 20 — CZŁUCHÓW, ul. Słowackiego 5 — DRAWSKO ul. Złocieniecka 19 — KARLINO, ul. Kościuszki 13 a — KOŁOBRZEG, ul. Trzebiatowska 37 — KOSZALIN, ul. Mieszka I, nr 31 — MIASTKO, ul. Podlaska 26 — POŁCZYN, ul. Bolesława Chrobrego 24 — SŁAWNO, ul. Cieszkowskiego la — SŁUPSK, ul. Przemysłowa 12 — SZCZECINEK, ul. Świerczewskiego — WAŁCZ, ul .Chopina — ZŁOTÓW, ul. Kujańska 14a. W styczniu i lutym pisklęta po znacznie niższych cenach. K-4037-0 OBIEKT KOLONIJNY DWUTURNUS0WY na 120 miejsc w SOPOTNI MAŁEJ, pow. Żywiec 4 PROPONUJE DO OKRESOWEJ ZAMIANY na obiekt podobny położony w miejscowości nadmorskiej MIEJSKIE PRZEDSIĘBIORSTWO ENERGETYKI CIEPLNEJ w KRAKOWIE, al Planu 6-letiiiego 146, teł. 445-20. K-4041 © i i ■ GŁOS nr 362 (6118) Str. 7 Turystom wstęp wzhronhtn! POWIATOWY Inspektorat Sanitarno-Epidemiologiczny w Słupsku pismem z 29 lipca 1971 r, powiadomił przewodniczącego Prezydium Miejskiej Rady Narodowej w Ustce o konieczności zamknięcia miasta dla ruchu wczasowo-turystycznego od 1972 r. Nie był to przysłowiowy grom z jasnego nieba. Powodem decyzji Sanepidu jest kanalizacja. Jest ona „niewydolna", jak to się określa w urzędowych pismach. Nic dziwnego, urządzenia te były przeznaczone dla miasta liczącego 3 tys. ludności. Dziś Ustka liczy 10 tys. mieszkańców, a w sezonie letnim 40—50 tys. osób. Natomiast sieć kanalizacyjna od wielu lat nie była rozbudowywana, ani też jej nie modernizowano. W rezultacie nie oczyszczo ne ścieki spływają do kanału portowego. A to grozi po prostu zanieczyszczeniem plaży. Stąd prosty wniosek, że gdy-fcy nawet nie było interwenci Sanepidu — to sami tu-fyści i wczasowicze zrezygnowaliby po pewnym czasie z wątpliwej przyjemności odwiedzania Ustki. A przecież z turystyką wiążą ojcowie miasta nadzieje dalszego jego rozwoju. Także mieszkańcy mają dzięki wczasowiczom do datkowe dochody. Wychodząc z tego założenia władze miejskie niejednokrotnie interweniowały w powiecie i województwie o dodatko we nakłady na gospodarkę komunalną. Niestety, potrzeb było więcej niż środków jakie na te cele otrzymano. Z konieczności więc naprawiano remontowano tylko to, co się psuło — aby możliwie małym kosztem zaspokoić bieżące po trzeby. Ale taka sytuacja nie mogła trwać w nieskończoność. Doszło do alternatywy: albo modernizacja kanalizacji albo wstrzymany ruch turystyczny. Czy rzeczywiście ta groźba zostanie wykonana? Dziś z pewną dozą optymizmu można odpowiedzieć, że raczej nie. Starania władz miejskich zakcóczyły się pomyślnie. W wyniku rozmów z przedstawicielami wojewódzkich władz partyjnych i administracyjnych, a także dzięki interwencji u ministra gospodarki komunalnej opracowano harmonogram prac związanych z modernizacją sieci wodociągowo-kanalizacyjnej w Ustce. Przewiduje się remonty kapitalne i rozbudowę tych urządzeń. Prace rozpoczną się w przyszłym 'roku, a ich zakończenie przewidywane' jest w 1974 r. Koszt robót wyniesie 12 min zł. Do zapewnienia ich wykonania zostało zobowiązane Wojewódzkie Zrzeszenie Gospodarki Komunalnej w Koszalinie. Obecnie można już wymienić jakie przewiduje się najważniejsze prace. Będzie więc przebudowana główna magistrala kanalizacyjna Jednocześnie będzie modernizowana sieć wodociągowa łącząca osiedla przy ul. Dar-łowskiej z ul. Wróblewskiego. Zostaną zbudowane nowe studnie i zmodernizowane ujęcia wodociągowe. Jak z tego wynika, polepszy się zaopatrzenie miasta w wo dę. Ponadto w planach inwestycyjnych na lata 1971—75 przewidziano na gospodarkę komunalną 8,4 min zł. Środki te wystarczą na uzbrojenie terenów przy ulicach Wróblew skiego i Nowoprojektowanej. Tam właśnie lokalizowane jest nowe budownictwo mieszkaniowe. W ciągu najbliższych dwóch lat zostanie rozwiązany jeden z największych problemów jakie trapią mieszkańców Ustki — przestarzałe urządzę ira gospodarki komunalnej. Poprawi się stan sanitarny miasta, a jego mieszkańcy otrzymają wystarczającą ilość wody. Przed władzami miasta stoi teraz zadanie dużej wagi. Należy dopilnować, aby harmonogram robót został w pełni zrealizowany w określonym terminie, (kan) W gastronomii Zam &sf „Tar owal" - bar wilmrt DOBIEGA KOŃCA budowa ! wyposażanie nowego zakładu gastronomicznego przy ul. Solskiego. Powinien on zostać przekazany do użytku w I kwartale przyszłego roku. Równocześnie z oddaniem nowego lokalu — będzie zlikwi dowana restauracja „Targowa". Zakład ten, o bardzo smutnej sławie, przestanie wreszcie być zmorą mieszkań ców okolicznych domów i szkół. Po adaptacji —• będz:e tam się mieścić bar mleczny, bardzo potrzebny w tej części miasta. OD 18 BM. Słupskie Zakłady ' Gastronomiczne pracują już na poczet przyszłego roku. Wykonano ogółem do tego dnia obroty wynoszące 103 min zł. Do końca roku — nad wyżka wyniesie okoł,Q 3.3 min zł. PODCZAS POKAZU w „Metrze"", organizowanego 23 i 24 bm. sprzedano wyrobów garmażeryjnych za ponad 5 tys. zł. „Metro" okazało się bezkonkurencyjne i zaprezentowało zestaw wyrobów garmażeryjnych, jakiego nie powstydziłyby się największe i najbardziej renomowane restauracje wielkich miast. Gratulujemy mistrzom Janowi Czarneckiemu i Wiktorowi Mrozińskiemu oraz kierownikowi „Metra" Kazimierzowi Lipko, (tem) rem Sylwestrowe kreacje nie są jeszcze co prawda całkowicie gotowe, ale już zaawansowane są przygotowania do godnego powitania Nowego Roku. W Słupsku sylwestrowe bale odbędą się tradycyjnie w restauracjach , Metro". „Adamek", „Centralna", w „Karczmie pod Kluką" i w kawiarni „Czar". Oprócz tych otwartych zabaw (na które pozostało już niewiele kart wstępu) tradycyjnie urządzają bale różne zakłady pracy. Niestety, jak wynika z informacji Wydziału Spraw Wewnętrznych Prez. MRN, na razie tyl ko 6 organizatorów załatwiło wymagane formalności. Zgodnie ze złą tradycją — odkładają wszystko na ostatnią chwilę. Znacznie lepiej jest pod tym względem w powiecie. Dotych czas w Wydziale Spraw Wewnętrznych Prez. PRN zarejestrowano 13 zabaw, organizowanych przez zakłady pra- cy, instytucje. Jak zwykle bardzo aktywne są koła ZMW, komitety rodzicielskie szkół podstawowych, jednostki ORMO, straży pożarnych. Silną konkurencją dla publicznych. otwartych zabaw będą „prywatki" gromadzące jak zwykle osoby, które wolą witać Nowy Rok w mniejszym gronie. Miłośników dobrego filmu natomiast zaprasza kino „Milenium". które w piątek o godzinie 21.30 rozpoczyna swój sylwestrowy maraton. W programie — film prod. włoskiej ,,Queimada" i dwa amerykańskie „Bullitt" i „Dwoje na huśtawce". Przewidziana jest po pierwszym filmie dłuższa przerwa — w oczekiwaniu na moment, kiedy zegar wybije koniec roku 1971 — oraz po drugim — dla odpoczynku. Każdy może znaleźć coś dla siebie wśród tych różnych pro pozycji. Radzimy decydować się szybko... (tem) TV 4 lir CO GDZIE KIEDY : 28 WTOREK Cezarego Sekretariat redakcji i Dział O-gloszeń czynne codziennie od godziny 10 do 16, w soboty od godziny 10 do 14. farELESFffifyY \2|. Cr-" 97 — MO 98 — Straż Pożarni 99 — Pogotowie Ratunkowe Inf. kolejowa — 81-10 Taxi: 39-09 ul. Starzyńskiego 38-24 pi. Dworcowy Taxi bagażowe — 49-80 ir^unY Dy żur u,ie apteka nr 51 przy ul. Zawadzkiego 3, tel. 41-80 MUZEUM Pomorza Środkowego — Zamek Książąt Pomorskich — czynne od godz. 10 do 16. W Zamku czynna również wystawa lal-karstwa polskiega. MŁYN ZAMKOWY — czynny od godz. 10—16 KLUB „Empik" Dtzy ul Zamenhofa — wystawa fotogramów STF ZAGRODA SŁOWIŃSKA w Klukach — otwarta na nrośbe zwiedzających r~K. IMO MILENIUM — Viva Tepepe (włoski, od lat 16) pan. Seanse o godz. 16, 18.15 i 20.30 POLONIA — Ci wspaniali młodzieńcy w swych szalejących gru-chotach (ang., od lat 11) pan. Seanse o godz. 13.45, 16.00, 18.15 i 20.30 RELAKS — Hrabina z Hongkongu (USA, od lat 14) Seanse o godz. 15.30. 17.45 i 28 USTKA DELFIN — Wielkie wakacje (franc., od lat 14) pan. Seanse o godz. 18 i 20 GŁÓWCZYCE STOLICA — Wielka (franc.. od lat 14) Seans o godz. 19 miłość 11.30 Dedykujemy II zmianie. 11.44 SKizynka PCK. ll.ła Hodzice a dziecKO. 12.2a Muzyka. 12.4S i*oi-niczy kwadrans. 1J.0O Kompoaytoc ty^odnio — G. Rossini. 13.40 Więcej, lepiej, tan .ej. 14.00 O twórczości J. Putramenta, lo.uó—lti.uO Kaaioierie dziewcząt i chiopcow. lo.au Koncert rozr. 16.Oo Opmie luazi partii. 16.I0 Gra Kiawesynista G. Maicoim. Ib.30—lb.ou Popołudnie z naodoscią. 18.;*) Muzyka 1 aktualności. la.lc Dla domu 1 dla ciS-b.e. 19.30 Koncert zyczen. 20.30 Polskie zespoiy regionalne. 20.45 Kronika sportowa. <51.00 Przegląd wyaarzen ekonomicznych. 21.20 „Historia Fiorydana z Lidią" — słuch. wg pow. poetyckiej W. Potockiego. 22.30 Koncert symf. 23.10 Przeglądy 1 poglądy. 23.20 Wibrafon na pierwszy plan. 23.40 Muzyka taneczna. 0.10 Koncert zyczen od Polonii dla rodzin w kraju. 0.30—3.00 Progr. z Z. Gory. PROGRAM II na fali 367 m na falach średnich 188,2 1 202.2 m oraz UKF 69,92 MHz Wiad.: 4.30, 5.30, 6.30. 7.30. 8.30, 9.30 i 2. OS 14.00. 16.00. 17.00. 19.U0, 22.00, 23.50. 5.00 Muzyka. 5.35 Komentarz dnia. 5.40 Muzyczny nonstop. 6.15 Jeżyk ros. 7.15 Gimn. 7.50 Mozaika muz. 8.3o Świat i my — mag. 9.00 Muzyka dawna. 9.35 Z życia Zw. Radz. 9.55 Koncert rozr. 10.25 Painasik. 10.55 Kompozytor tygodnia — G. Rossini — opera „Hrabia Ory" — fragm. 12.10 Reportaż dnia. 12.30 Muzyka. 12.40 Alfabet operetki. 13.00 Zespół Ludowy PR. 13.15 Muzyka. 13.40 ..Zaczarowane stawy" — fragm. pow. 14.05 Czego chętnie słuchamy 14.45 Błękitna sztafeta. 15.00 Koncert. 16.05 Od studia do studia. 18.20 Widnokrąg. 19.00 Echa dnia. 19.15 Jeżyk ang. 19.30 Giełda reporterów — mag. hteracko-muz. 21.16 z nagrań solistów. 21.30 ..Siostry" — reportaż literacki. 22.30 Wiad. sportowe i wyniki Totalizatora Sport. 22.33 Z wokandy - aud. 22.48 Z rytmem na ty. 23.10 Reportaż 7 koncertu Warszawskiego Koła ZKP. PROGRAM III na UKF 66,17 MHz Wiad.: 5.00. 7.30 2.05. Ekspresem Drze2 świat: 6.30, 8.30, 10.30. 15.30. 17.00. 18.30. « ,5ć35d Muzyczna zegarynka. 6.35 Poatyka dla wszystkich. 7.50 Mikrorecital T. Woźniaka. 8.0S Moj magnetofon. 8.35 Muzyczna poczta UKF. 9.00 „Jeso dwie żony - ode. pow. 9.10 Na estradzie śpiewają... 9.30 Nasz rok 71. 9.45 Improwizacje M. Kosza. 10.00 Jez. niemiecki 10.35 Wszystko dla pań. iJ'X "Cu??ozieml wszystko odnalazła siostrę WŁADIMIR KATIN się już do snu. Każdy wyszu- zależności od kraju pochodzę- ——---- kiwał najwygodniejsze miej- nia. Nigdzie nie byłem tak sce. Niektórzy kładli się na obrażany jak w Izraelu. Obra-podłodze. Przyniesiono mi żano mnie tylko dlatego, że krzesło. Wokół zebrali się jestem radzieckim Żydem. U-wszyscy, którzy tu mieszkają, ważają nas tam za ludzii dzie-Jedni stali, inni siedzieli na siątego gatunku... Przekony-drewnianych skrzynkach. Z wano nas: jeśli chcesz żyć do-sąsiedniego pokoju wyglądały brze mów źle o Związku Ra-dziecii. dzieckim. Kiedy ludzie ci zaczęli opo- Kreis zaczął przypatrywać wiadać o swoich przygodach stię, kto mimo wszystko przy-na obczyźnie, wielu z nich ja- jeżdżą do Izraela. Okazało się, częło płakać. Płakał szofer z że „wielka wędrówka ludów" Odessy Origcnij Raunsztein, z innych krajów wcale nie ma płakał elektrotechnik z Win- miejsca. Co więcej, przewa-nicy Józef Fleiszer. ^ Gorzko żająca większość Żydów, któ-żałowali swoich czynów. Mó- rzy przyjechali tu z krajów wili, że gotowi są pracować Europy zachodniej, ponowne w dowolnym miejscu Zwiaz- opuszcza Izrael. ku Radzieckiego, aby tylko Zapytałem 14-letniego syna pozwolono im powrócić. Kreiśa, jak mu się tam żyło. W toku długiej rozmowy Chłopiec został przyjęty do wyjaśniły się przyczyny emi- internatu, gdzie nauka trwa gracji. Jeśli nie liczyć pew- cztery godziny dziennie i tyle nych drugorzędnych detali są samo trwa praca. Przyjęto go ich dwie: w pierwszym przy- d0 IX klasy, chociaż w ra-padku chęć połączenia się z dzieckiej szkole uczył się w rodzina, rnieszkajacą w Izrae- vii. Ale w IX klasie poziom lu, w drugim — bezpośrednie nauki w Iraelu odpowiada XIII TURNIEJ 0 PUCHAR ZNiN W KOSZYKÓWCE 6 REPKEZiHTICJ! III PARKIETACH KOSZALINA Już niewiele dni pozostało do otwarcia tradycyjnego turnieju w koszykówce mężczyzn o Puchar Ziem Nadodrzań-skich i Nadbałtyckich, który rozgrywany będzie w Koszalinie. Trzynasty z kolei turniej rozpocznie się 6 stycznia 1972 r. I trwać będzie cztery dni. Na parkiecie koszalińskiej hali sportowej WOSTiW oraz hali Gwardii (9 stycznia) reprezentacje sześciu okręgów walczyć będą o puchar ZNiN, ufundowany przez przewodniczącego GKKFiT, Włodzimierza Reczka. Podobnie jak w latach ubie- Turniej zainauguruje (6 stycznia) głych, turniej wywołuje zrozu miałe zainteresowanie sympa- czu tego dnia wystąpi zespół Ko- tyków koszykówki z uwagi na szalina, który zmierzy się z Ol- w nim rpnrpzAntarii sztynem (szczegółowy terminarz uaziai w nim reprezentacji spotkań podamy przed rozpoczę- Ziem Pomocnych i Zacnodnich ciem turnieju). wśród których nie zabraknie Zespół Koszalina bardzo sta rannie przygotowuje się do turnieju. Do kadry okręgu po Efektowne zwycięstwo C. Clcsya oczekiwany z wielkim zaintere- znokautował swego rywala w VII sowaniem pojedynek zawodowych rundzie. bokserów^ wagi ciężkiej — byłego Była to pierwsza porażka Blina mistrza świata, Amerykanina Ca przed czasem w jego karierze za-ssiusa Clay'a oraz Juergena Blina wodowego pięściarza. (NRF) odbył się 26 grudnia w Zu- Od początku obaj pięściarze by-rychu. Triumfował Clay, który U bardzó agresywni. Blin nie zdra ----------------- dzał respektu przed renomowa- ] nym murzyńskim bokserem. Clay MISTRZOSTWA W STRZELANIU i miał jednak zdecydowaną prze-Z WIATRÓWKI ] wagę techniczną. W momencie, W Koszalinie odbyły się zawody w strzelaniu z wiatrówki, które były równocześnie mistrzostwami miejscowej sekcji LZS. W zawodach uczestniczyli również zawód nicy szkółki strzeleckiej tego klubu. Pierwsze miejsce wśród seniorów zdobył T. Łowcewicz uzyskując (40 strzałów w pozycji stojącej) 320 pkt. Wyprzedził on A. Kró la — 308 pkt i J. Dubickiego — 307 pkt. Wśród juniorów zwycię- | kiedy upłynęły dwie minuty i 15 sek. siódmej rundy. Clay trafił dwukrotnie w głowę i bokser z Hamburga osunął się na kolana. Sędzia szwajcarski Sepp Suter wy liczył zachodnioniemieckiego pięściarza. Yaatcdnen pierwszy w ankiecie PIP Fiński lekkoatleta Juhani Vaa-i tainen zwyciężył w XIV ankiecie 6JIMEU W - Wziął flanelkę, coś tam przecierał, bał się przecież pana Charasimowicza, ale kiedy kierownik wrócił na zaplecze i przez dłuższy czas nie wychodził, to nasz Wicuś włożył książkę do szuflady i dalej ją w ten sposób studiował. — Nikt wczoraj kierownika nie odwiedzał? - Nie. — A dlaczego po waszym wyjściu kierownik zosta? w sklepie? Przecież pani mówiła, że ruch był niewielki i Charasimowicz przez cały dzień pracował na zapleczu. Chyba zdołał odrobić zaległości, jeśli takie były. - U nas - odpowiedziała z dumq Waldecka - żadnych zaległości nie było nigdy. Dlatego właśnie kierownik przychodził wcześniej, aby nie było zaległości. — To dlaczego został po pracy? - Nie dlatego, żeby pracować, tylko po prostu czekał na pana Zygmunta. — Jakiego Zygmunta? - No, pana Zygmunta Malickiego, naszego głównego księgowego. - Skąd pani wiedziała, że główny księgowy miał przyjść? — Sama odbierałam od niego telefon. Mówił, że złoży nam wizytę, a później rozmawiał z kierownikiem. Kiedy zamykaliśmy sklep od frontu, to kierownik powiedział, że musi zaczekać na Malickiego. — A niech panią.,. — zak!qł kapitan - zeznaje pani w sprawie o kradzież i morderstwo i takiej ważnej rzeczy nie powiedziała pani od razu! — Przecież pan nie pytał o pana Mafickiego. - Dobrre - oficer milicji machnął ręką. - Po co miał przyjść główny księgowy? żył W. Sklenarski — 331 pkt, wy- j Polskiej Agencji Prasowej n& dzie przedzając A. Kijowskiego — 322 1 sięciu najlepszych sportowców pkt i A. Roensa — 312 pkt. Europy w 1971 roku, przeprowa- Pierwsze miejsce wśród dziew- j dzanej tradycyjnie wśród agenfcji cząt (ze szkółki strzeleckiej) wy- j prasowych. Na drugim miejscu walczyła D. Krasnopolska przed j sklasyfikowany został radziecki G. Tyrańską i A. Junką. W kon- ciężarowiec Wasilij Aleksiejew, a kurencji chłopców zwyciężył M. na trzecim — belgijski kolarz za-Zienta-rski, wyprzedzając Zb. Ta-, wodo wy, zwycięzca tej ankiety w larkowskiego i M. Paszkowskiego. I dwóch poprzednich latach, Eddy tef) 1 Merckx. - Powiedział kierownikowi, źe coś mu się w jakimś dokumencie nie zgadza. Chciał to z nami uzgodnić. - Gdzie on pracuje? - W naszej centrali. Kapitan nakręcił numer dyrekcji „Jubilera" i poprosił o połączenie go z głównym księgowym. - Pana Malickiego nie ma dzisiaj w pracy — poinformowała telefonistka - wiem na pewno, bo już było do niego kilka telefonów. - Proszę z personalnym - zadysponował kapitan, a po zgłoszeniu się urzędnika przedstawił się i zażądał podania mu adresu domowego Zygmunta Malickiego. - Targowa 15,mieszkania 29 -dla pewności oficer milicji powtórzył podany mu adres. - Dziękuję panu bardzo. — Sierżancie - polecił - połączcie się z komendq. Niech natychmiast wyślq najbliższy radiowóz na Targowq. Trzeba sprawdzić, czy Zygmunt Malicki jest w domu. Jeżeli jest, niech go tu zaraz przywiozq. Sierżant wyszedł z pokoju, aby spełnić rozkaz. - Czy główny księgowy zwykle tak późno do was przychodził? Przecież dyrekcja pracuje w normalnych godzinach biurowych. - To nie główny księgowy całej dyrekcji, lecz naszego zespołu sklepów — wyjaśniła zastępczyni kierownika. - Każdy z zespołów w Warszawie ma własnq księgowość. Teraz w lipcu nasza księgowość miała dużo pracy, bo trzeba było zamknqć bilans za półrocze. Dlatego siedzieli i po godzinach biurowych. Jeżeli w którymś ze sklepów coś się nie zgadzało, to księgowy albo ktoś z urzędników od razu przyjeżdżał i uzgadniał na miejscu, aby nie tracić czasu. Przypuszczam, że dlatego pan Malicki zapowiedział swojq wizytę około siódmej. - Ale aż do waszego wyjścia ze sklepu księgowy nie przyszedł? - Nie. - Na razie dziękuję pani. Proszę jednak zaczekać. Mam nadzieję, że niedługo będę mógł państwa wszystkich zwolnić do domu. - A sklep? - W sklepie przeprowadzimy szczegółową rewizję, a później sami go zabezpieczymy. Krystyna Waldecka opuściła pokój, a jej krzesło zajęła Maria Pawełkiewiczowa. Sprzedawczyni potwierdziła zeznania swojej koleżanki. Wszyscy w sklepie wiedzieli, że księgowy Malicki miał do nich przyjechać. Prawdopodobnie nie zdążył przed siódmą, zatem kierownik zadecydował, że pocieką na niego. czołowych koszykarzy I i II ligi. Tym razem o cenne trofeum walczyć będą nie junio- wołano 15 zawodników z rzy, lecz seniorzy. . dwóch klubów: AZS Koszalin Jak się dowiadujemy, orgam- . „ ,, . . zator imprezy — Okręgowy żwią- 1 Bałtyku. Pierwsze zajęcia zek Koszykówki w Koszaiinie — szkoleniowe kadry odbyły się dokonał już losowania rozgry- już w ub tygodniu. Ostatecz-wek, w wyniku ktorego zespoły tij j. •• podzielono na dwie grupy. W gru skład reprezentacji Koszail pie ,A" znalazły się reprezenta- na na XIII Turniej o Puchar cje Gdańska, zielonej Góry i ZNiN ustalony zostanie W 0-» runią?'Olsztyna f tfÓLaifńa. Urtal statnim dniu 'zgrupowania ko-lono również program zawodów, szykarzy, 4 stycznia 1972 r. (sf) Młodzi sportowcy na obozach W klubach i okręgowych dych sportowców. W liczbie związkach sportowych rozpo- tej znaleźli się najbardziej częto już przygotowania do VI uzdolnieni młodzicy i juniorzy, Igrzysk Młodzieży Szkolnej którzy kontynuować będą, ma (1972 r.) i III Ogólnopolskiej my nadzieję sukcesy swych Spartakiady Młodzieży (1973 r.) starszych kolegów z II OSM. Istotną rolę przywiązuje się Większość zgrupowań zloka- do obozów i zgrupowań szkole lizowana została na terenie wo niowych. Trwające obecnie fe- jewództwa koszalińskiego. W rie świąteczne są dla trene- Bytowie szkolić się będą siat- rów i instruktorów okresem karki i zapaśnicy, w Byszynie intensywnego wysiłku nad bu- — ciężarowcy, w Człuchowie dową ogólnej sprawności, kon- — pingpongiści (dyscyplinę tę dycji i siły zawodnika. Tego- wprowadzono do programu III roczna akcja obozowa — jak OSM), w Kołobrzegu — łucz- nas poinformował dyrektor Wo nicy, w Koszalinie — piłkarze jewódzkiego Ośrodka Szkole- i pływacy, w Podcwelu — kaja nia Sportowego, mgr MARIAN karze, w Słupsku — bokserzy KANDZIAK — objęła swym i szermierze, w Ustce — strzel zasięgiem znacznie większą cy. W województwie krakow- liczbę zawodników niż w la- skim przebywają dżudowcy i taeh ubiegłych. WKKFiT za- lekkoatleci. Dodajmy, że poza bezpieczył środki finansowe na okręgowymi związkami sporto organizację zgrupowań w 13 dy wymi własne obozy organizuje scyplinach dla ponad 400 mło- SZS i niektóre kluby. Bokserzy koszalińscy znaleźli opiekuna W tym roku KKS Bałtyk zawie- wodników Bałtyku. Pięściarzom sił działalność sekcji bokserskiej, przyszedł z pomocą LKS Spółdziel w związku z czym pięściarze ko- ca przy koszalińskim PZGS, któ- szalińscy pozbawieni zostali jedy- rego zarząd podjął decyzję o utwo nego opiekuna klubowego. Liikwi- rżeniu sekcji bokserskiej. Zapadła dacja sekcji pozbawiła młodzież ona na wspólnym zebraniu Kosza pięściarską możliwości podnoszę- lińskiego Okręgowego Związku nia swych umiejętności, a sympa- Bokserskiego i zarządu LKS Spół- tyków tej dyscypliny sportu w dzielca. Koszalinie — oglądania spotkań Pierwsze zebranie organizacyj- bokserskich. ne sekcji odbędzie się 30 bm. Młodzi pięściarze koszalińscy (czwartek) o godz. 15 w świetlicy dość długo czekali na nowego o- PZGS w Koszalinie (ul. Kolejowa) piekuna. Z tego też względu nie na które zarząd LKS Spółdzielca mogli oni uczestniczyć w tegorocz zaprasza wszystkich byłych zawód nych rozgrywkach o „Kryształową ników KKS Bałtyk oraz sympa-Wazę". Warto przypomnieć, że tyków boksu, którzy pragnęliby juniorzy Bałtyku byli obrońcami pracować społecznie w nowo potęgo cennego trofeum. Obecnie wstałej sekcji- (sf) skończyły się kłopoty byłych za- — Długo pan? pracowała z Charasimowiczem? — Ponad osiem lat. — Co to był za człowiek? — Dobry fachowiec. Dobrze mi się z nim pracowało. — Czy miał swokh klientów? — Każdy stara ich mieć, — Żeby zarobić? Maria Pawełkiewiczowa nie odpowiedziała na to pytanie. — Więc jak? — Pan sam rozumie - Pawełkiewiczowa odrzekła z ociąga-niem - że kiedy klient jest zadowolony, to czasem i odwdzięczy się. Przyniesie kwiatek lub czekoladki. 2 kolei często my jesteśmy później klientami naszych klientów, którzy pracują w innych sklepach. — Rozumiem, rączka rqczkę myje. — Niech pan nie myśli, że w naszym sklepie działy się jakieś kanty. Kierownik nigdy by na to nie pozwolił. Dlatega właśnie... - kobieta urwała, jak gdyby bała się powiedzieć za dużo. — Co „właśnie"? — Dlatego właśnie tak go wszyscy szanowali. Klienci i pracownicy. A także dyrekcja. — „Sprytna" - pomyślał kapitan - „skłamała, ale dobrze z tego wybrnęła" - a głośno zapytał: - O której godzinie telefonował główny księgowy? — To było na pewno między czwartą a piątą po południu. Wtedy zwykle Krysia robi sobie i mnie kawę. Mamy imbryk w tym pokcju. Waldecka wyszła ze sklepu i kiedy przechodziła koło telefonu, odezwał się sygnał. Normalnie telefony odbierał kierownik. — A jak to było z wczorajszym wyjściem ze sklepu? — Zwykle wychodzimy wszyscy razem. Kierownik zamyka drzwi, a Waldecka jako jego zastępczyni dodatkowo sprawdza każdą kłódkę, czy zamknięta. Wczoraj tej ceremonii nie było, bo wiedzieliśmy, że kierownik musi zostać, ponieważ księgowy spóźniał się. Po siódmej pożegnaliśmy pana Charasimowicza. — Poszliście w jedną stronę? — Nie. Krysia poszła do Marszałkowskiej, do przystanku tramwajowego. Ona mieszka na Żoliborzu. My, pozostała trójka, doszliśmy Poznańską do Koszykowej i tu pożegnaliśmy się. Każdy i poszedł w inną stronę. Ja prosto na Polną. (Cdai4